Odmrażanie kultury Będą grać Tylko na jaką nutę Słupsk Gzy wrócą koncerty na żywo? Niektóre tak, ale jest jeszcze sporo niewiadomych strona 2 Muzyka i polityka Kazik trafił w punkt. Wjednym zdaniu zmieścił to, cojest ważne dla Polaków strona 16 (•) SŁUPSK, UL. OGRODOWA 11/Ul REJESTRACJA: Q 724 761 555 ^ www.medicclinic.pl Nasi specjaliści: otolaryngolog - audiolog - forriatra ' • urolog - onkolog - kardiolog - neurolog loko rS KI © " dermatolog - medycyna estetyczna - fizjoterapia uroginekologiczna W TYM Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 952053 Ustka Przed wdała koronawirusa u 12 pracowników samorządowych ** 8%VAT \a Piątek29maja2020 - magazyn REKLAMA peryskop Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 Wróci muzyka na żywo? Niektóre koncerty będą \ Słupska orkiestra ma nadzieję, jak co roku. wystąpić w projekcie Garden Party u Karola. Organizatorzy: Koncerty się odbędą, jednak niekoniecznie w zaplanowanym zakresie Stupsk Anna Czetny-Marecka anna.marecka@polskapres5.pl Według ostatnich decyzji rządu od 6 czerwca otwarte mogą być kina. teatry i filharmonie. Widownie mają być wypełnione w połowie, a widzowie i słuchacze będą musieli zasiadać na nich w maseczkach. Sprawdziliśmy, co będzie z koncertami filharmonii, dwoma festiwalami Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego i popularnym cyklem Garden Party u Karola. Polska Filharmonia Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara w Słupsku na czerwiec miała zaplanowane dwa koncerty. Pierwszy - z okazji 40-lecia Akademii Pomorskiej, miał odbyć się 5 czerwca i już został odwołany. Drugi był przewidziany na 26 czerwca, jako zakończenie sezonu artystycznego 2019/2020. Szykowano wielkie wydarzenie - wykonanie monumentalnej IX Symfonii Beethovena. - Niestety, tej wspaniałej symfonii nie wykonamy, ponieważ wymaga ona ogromnego składu wykonawczego, czyli pełnej orkiestry symfonicznej, olbrzymiego chóru i czterech solistów - powiedział nam Ruben Silva, dyrektor słupskiej filharmonii. - Zastanawiamy się jeszcze, czy na to miejsce nie dać bardziej kameralnego koncertu z piękną muzyką klasyczną. Zobaczymy, czy będzie to możliwe. Myślę, że będziemy wznawiać naszą działalność artystyczną ostrożnie. Musimy się dobrze przygotować, żeby było przede wszystkim bezpiecznie dla naszych muzyków i dla naszej publiczności. Dyrektor Silva dodaje, że orkiestra ma nadzieję, jak co roku, wystąpić w projekcie Garden FPP- Ciągle jest dużo niewiadomych Party u Karola. Jej udział zaplanowany był dwukrotnie - na początek i na koniec cyklu. Garden Party u Karola Organizatorką plenerowych koncertów przy pomniku Karola Szymanowskiego w parku Jerzego Waldorffa jest Joanna Kubacka, do niedawna związana z Sinfonią Baltica, obecnie właścicielka agencji Around the Musie. - Myślę, że plenerowe koncerty się odbędą, jednak niekoniecznie w zaplanowanym przeze mnie zakresie - mówi Joanna Kubacka. - A to z tego powodu, że otrzymałam od miasta mniejszą dotację niż zakładałam. Dostałam 23 tysiące złotych dofinansowania. Albo się w tym budżecie zmieszczę i będzie na przykład pięć, a nie osiem czy dziewięć koncertów, albo radni dofinansują projekt do 40 tysięcy i pokażemy wszystko. Jednak rozmowy z wydziałem kultury o zwiększeniu pomocy finan- sowej toczyły się przed pandemią, więc obecnie może być z tym problem. W każdym razie z artystami jestem już umówiona i mam konkretne daty. Impreza się odbędzie, poczynając od 28 czerwca, kiedy zagra słupska orkiestra. Czy wystąpi ona także na zakończenie, zależy od zwiększenia dotacji. Koncerty organowe i Festiwal Planistyki Polskiej Latem tradycyjnie w Słupsku odbywały się koncerty organowe w kościele św. Jacka, organizowane przez Słupskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne. Niestety, wiadomo, że one się nie odbędą. Co będzie natomiast z wrześniowym Festiwalem Pianistyki Polskiej? - Ciągle jest dużo niewiadomych, bo to przecież nie jest jeden koncert, lecz tygodniowa impreza - mówi zmartwiony Mieczysław Jaroszewicz, prezes STS-K. - Codziennie dzwonimy do Ministerstwa Kultury, ale oni też na razie nic nie wiedzą. Informacje mamy dostać do końca czerwca. W poprzednich latach tym czasie wszystkie prace związane z FPP już były dopięte na ostatni guzik - finansowo, organizacyjnie i promocyjnie. Drukowano już plakaty, program i zaproszenia. Obecnie STSK, które nie ma już nawet funduszy na utrzymanie biura, tkwi w niepewności. - Mamy przyznane granty, ale one nie są uruchomione, sponsorzy albo czekają, albo nam się wycofali, bo mają inne niespodziewane wydatki. Nie ma szans, żeby festiwal odbył się we wrześniu. Mamy nadzieję, że uda się przenieść go na październik. I to, z powodów finansowych, raczej w okrojonej formie, zapewne będzie krótszy przynajmniej o jeden dzień - kończy Mieczysław Jaroszewicz. ©® Pogoda w regionie Prawdziwe lato dopiero po weekendzie Niestety, pogoda nie będzie nas rozpieszczać wten weekend. - Zarówno w piątek, jak i sobotę będzie dominował wiatr z północy, co sprawi, że będzie nie za deplo - wyjaśnia Krzysztof Ścibor z biura prognoz Calvus. - Możemy spodziewać sięwSłupsku i w okolicy temperatur nieprzekraczających 14-16 stopni Celsjusza. Nieco lepiej zapowiada się niedziela, wtedyzaczniewiać ze wschodu, co przyniesie ocieplenie, słupki rtęci mogą osiągnąć nawet 19 stopni. Nad samym morzem będzie o wiele chłodniej, 10-12 stopni Celsjusza w piątek i sobotę, ale już w niedzielę ok. 16. - Będzie sucho, na deszcz i burze, ale raczej niewielkie, możemy liczyć w nocy z soboty na niedzielę-dodajeekspert. -Prawdziwe lato zacznie się w poniedziałek, który przyniesie ocieplenie. Temperatury będą sięgać 22 -24 stopni, a najtieplej będzie w środę, nawet 26 stopni Celsjusza, (kacha) Jutro u nas Od dziecka nie ma urlopu Chwalenie i krytykowanie dziecka to jeszcze nie jest całe wychowywanie. n Zdrowie Cynk dodaje urody Niedobór cynku w diecie zdarza się często, a jest on dla nas cenny. WALUTY Z 28.05.2020 USD EUR CHF GBP 4.0244 0 4/1264 0 4.1494 0 4.93160 Dzisiaj 16°C 6°C -' Barometr 1030.00mbar Wiatr NNE17 km/h Uwaga zachmurzenie % W niedzielę wiatr ze wschodu przyniesie ocieplenie - nawet do 19 st. C. Nad samym morzem do ok. 16 stopni Odwiedź PSZOK - przytul kwiatka Stupsk Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej z nową akcją ekologiczną „Odwiedź PSZOK -przytul kwiatka". Za śmieci przyniesione do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych można dostać sadzonkę kwiatów, które pochodzą z hodowli PGK. Stupsk Nowy rozkład jazdy Od 1 czerwca na wszystkich liniach autobusowych MZK w dni powszednie i soboty przywrócone zostają stałe rozkłady jazdy - informuje na swoim portalu Zarząd Infrastruktury Miejskiej wSłupsku. Zgodnie z zapowiedzią ZIM autobusy linii 7 będą kursować wyłącznie w godzinach szczytu porannego (do ok. godz. 8). W dni powszednie uruchomiony zostanie specjalny kurs linii 8 z os. Batorego do Hubalczyków o godz. 6:15. Pozostałe kursy na tej linii nadal pozostaną zawieszone. ZIM zapowiada także, że w dalszym ciągu całkowicie zawieszone będzie funkcjonowanie linii 14 i 28. Aby dostać sadzonkę, należy przynieść do PSZOKU przy ul. Bałtyckiej lla odpady - mogą to być elektrośmieci, odpady wielkogabarytowe, makulatura, szkło, butelki PET czy odpady bio. Za taką przesyłkę otrzymamy kwiatka, ale należy pamiętać, że jedna osoba może otrzymać maksymalnie dwie sadzonki. Śmieci możemy oddawać w piątek, 29 maja, oraz w poniedziałek, 1 czerwca, wgodz. 7-18. ©® LOTTO 27.05.2020, godz. 2140 Ekstra Pensja: 7,12,14,20,21+3 Ekstra Premia: 4,5,19,24,26+2 Mini Lotto: 8,10,26,31,35 Mułti Multi: 6,10,21,31,32,35.41, 43,48,50.58,61,62,63,64,70, 72,73.78.80 plusem jest 48 Kaskada: 1,2,3,6,7,8,9,10,14.18. 21,22 Superszansa: 8,3,1.9,9,2,1 28.05.2020, godz. 14 Multi Multi: 1,3,4,5,10,18,22,25, 35,37,41,46.47,54,59,65,67, 69,74,77 plusem jest 37 Kaskada: 1,3.5,7,9,10,13,15.16, 17,19,22 Superszansa: 6,7,5,5,5,9.4 (+) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego (-)spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Wyrazy szczerego i głębokiego współczucia Panu Januszowi Adamczykowi z powodu śmierci Teściowej składają Zarząd, Związki Zawodowe i Pracownicy ENGIE EC Słupsk Spółka z 0.0. Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 wydarzenia 03 Znamy wyniki konkursu „Czyste Miasto z PGR" PAPIER 3HSMI II miejsce Katarzyna Adamów, 11 lat, SłupsK I miejsce Stupsk Kinga Siwiec kinga.siwiec@poiskapress.pl Przedsiębiorstwo Gospodarki Kormmałnei ogłosiło wyniki konkursu ..Czyste Miasto zPGK". Na konkurs organizowany przez PGK wpłynęło 145 prac dzieci z całego regionu słupskiego. Tematem prac miała być gospodarka odpadami i ochrona środowiska ze szczególnym uwzględnieniem zasad selektywnej zbiórki odpadów, a wszystko po to, aby ukazać, jak poprzez codziennie, drobne nawyki możemy wpływać na środowisko wokół nas. Pierwsze miejsce w konkursie oraz tablet zdobyła Katarzyna Adamów ze Słupska. Dru- K*-"t, III miejsce gie miejsce (tu nagrodą również był tablet) zajęła Aleksandra Owczarek z Maszkowa w gminie Kobylnica, a ostatnie miejsce na podium przypadło Weronice Schiefelbein ze Słupska, która otrzymała słuchawki bezprzewodowe. Wyróżnienia trafiły do Hanny Kierzkowskiej z Ustki, Michała Kozłowicza ze Słupska oraz Agaty Ujmy z Kobylnicy. Ponadto komisja konkursowa postanowiła, że wszyscy uczestnicy, których prace spełniły kryteria konkursu otrzymają drobne upominki. Z powodu epidemii nie odbędzie się uroczysta gala wręczenia nagród. Aby je odebrać, należy skontaktować się z PGK. Należy to zrobić telefonicznie (59 843 72 55 lub 59 843 4 0 22) od 2 do 12 czerwca w godz. 8-15. Od 6 czerwca otwarte baseny: Trzy Fale oraz w Redzikowie Słupsk gin. Słupsk Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowicz@polskapress.pl W sobotę, 6 czerwca otwarte zostaną baseny i sauny. Wejścia będą jednak limitowane. Pływalnia na Gryfii pozostanie zamknięta aż do końca wakacji. Premier ogłosił IV etap odmrażania gospodarki. Od 6 czerwca działalność mogą wznowić, m.in. baseny, siłownie i sauny. Sprawdziliśmy, jak wyglądają przygotowania do otwarcia basenów w Słupsku i Redzikowie. Pływalnia SOSiR w Gryfii Niecka basenu w hali Gryfia po-zostaje pusta i tak będzie do końca sezonu letniego. Woda została tu spuszczona już w trzecim dniu po wprowadzeniu zakazu korzystania z obiektów sportowych. - Zdecydowaliśmy, że nie będziemy napełniać wody i otworzymy pływalnię dopiero po sezonie letnim. Ze względu na to, że naszymi klientami są głównie kluby i stowarzyszenia sportowe, które prowadzą zajęcia w formie zajęć pozalekcyjnych oraz uczniowie słupskich szkół, których praca wciąż jest zdalna i zajęcia sportowe nie są realizowane. Związane jest to także z zakończeniem roku szkolnego i wytycznymi dotyczącymi ograniczenia liczby osób. Biorąc te wytyczne Pływalnia na słupskiej Gryfii pozostanie zamknięta aż do końca wakacji Trendla i przygotowujemy się, aby w tym roku także je udostępnić mieszkańcom miasta od 27 czerwca - mówi Agnieszka Klimczak, dyrektor SOSiR w Słupsku. Biorąc pod uwagę wytyczne, z punktu widzenia ekonomicznego otwarcie pływalni to zbyt duże przedsięwzięcie pod uwagę, z punktu widzenia ekonomicznego jest to zbyt duże przedsięwzięcie - mówi Agnieszka Klimczak, dyrektor SOSiR w Słupsku. - Nasza pływalnia ma charakter stricte szkoleniowy i sportowy. Nie mamy części rekreacyjnej, w związku z tym taka forma rekreacji nie jest u nas realizowana. Natomiast prowadzimy co roku kąpielisko w Parku Park Wodny Trzy Fale Otwarty zostanie za to Park Wodny Trzy Fale wraz ze strefą saun. - Czekamy na wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego, obserwujemy strony rządowe, gdyż cały czas nie znamy szczegółów. O wszystkim poinformujemy podczas konferencji prasowej pani prezydent, która odbędzie się w poniedziałek - mówi Anna Żołądek, prezes Parku Wodnego Trzy Fale w Słupsku. Wiadomo, że otwarte będą baseny sportowy, rekreacyjny i rehabilitacyjny, sauny, siłownia. 8 czerwca otwarta zostanie strefa SPA oraz nowa Klinika Zdrowia z wykwalifikowaną kadrą fizjoterapeutów. Park Wodny w Redzikowie W sobotę, 6 czerwca otwiera się także Park Wodny w Redzikowie. - Na pewno będziemy musieli ograniczyć liczbę klientów do mniej więcej 40 procent normalnego obłożenia. U nas się to sprowadzi do tego, że w sali basenowej będzie mogło przebywać jednocześnie nie więcej niż 40 osób, normalnie możemy mieć 120 osób na hali basenowej - mówi Roman Wójcik, prezes zarządu Ośrodka Sportu i Rekreacji w gm. Słupsk. -Oprócz tego musimy oczywiście zachować wszystkie zasady reżimu sanitarnego. Mamy płyny do dezynfekcji przy wejściu, maseczki muszą mieć klienci aż do momentu wejścia do przebieralni. Dochodzi regularna dezynfekcja pomieszczeń szatni, pryszniców, toalet, do tego ochrona pracowników. Woda basenowa jest takim miejscem, gdzie koronawirus ma niewielkie szanse przetrwania, ponieważ woda jest uzdatniana chlorem, który jest morderczy dla koronawirusa. Nie wrócą w czerwcu natomiast szkoły nauki pływania, będzie możliwa jedynie nauka indywidualna. Zamknięta pozostanie kręgielnia. ©® Materiał Informacyjny akcji Herosi Codzienności Herosi Codzienności - każdego dnia. od lat Sentyment, z jakim traktujemy niezależny handel, wyróżnia nas na tle Europy. Do osiedlowych sklepów trafiają 4 zł z każdych 10 zł wydanych na zakup żywności w Polsce. Dziś, w czasach epidemii, przedsiębiorcy odwdzięczają się klientom za lata zaufania. Właściciele sklepów niezależnych robią wszystko, by ułatwić życie sąsiadom w kryzysie. Nie chodzi wyłącznie o możliwość robienia zakupów bezpiecznie i blisko domu. Przedsiębiorcy angażują się też intensywnie w lokalną pomoc społeczną, organizując wsparcie dla szpitali, domów opieki społecznej, seniorów i osób na kwarantannie. Niezależne sklepy mają wielką moc To dzięki tysiącom osób, które tworzą handel niezależny, na polskie stoły codziennie, od lat, trafia świeża żywność. To właśnie w osiedlowych sklepach można liczyć na indywidualną obsługę, pomoc czy osobiste relacje. Ale to nie wszystko. Kiedy w marcu zostały wprowadzone pierwsze obostrzenia związane z epidemią, właściciele lokal- nych sklepów niezależnych nie tylko nie zamknęli placówek w obawie o własne zdrowie i bezpieczeństwo, ale wręcz masowo ruszyli na pomoc potrzebującym. - Jako firma, która współpracuje z ponad 80 tys. niezależnych przedsiębiorców w całej Polsce, wiemy, że lokalne sklepy to nie tylko obsługa, produkty i ich jakość. To dużo, dużo więcej. Udział w akcjach społecznych, wsparcie lokalnej gospodarki, a nieraz też praca przez całą dobę z myślą o klientach. W osiedlowych sklepach pracują ludzie, których znamy - to sąsiedzi, koledzy z podstawówki, znajomi, krewni. Rola takich punktów, które w naturalny sposób cementują społeczności, jest nie do przecenienia. Szczególnie w trudnych czasach - Marta Gampf, Dyrektor Marketingu Grupy Eurocash. Lokalni herosi dla seniorów Specjalnie z myślą o seniorach, którzy są najbardziej narażeni, wiele placówek uruchomiło możliwość robienia zakupów przez telefon i internet. Produkty do domów starszych klientów dostarczają często sami właściciele. - Klienci składają zamówienie telefonicznie, dziewczyny je weryfikują, nabijają na kasę i szykują zamówienie; klient już wie, jaka jest wartość paragonu. Jeśli trzeba dowieść zakupy samochodem, wsiadam ja lub mąż - mówi Aneta Zając, właścicielka 6 sklepów abc. Z możliwości zakupów z dowozem korzystają też m.in. osoby przebywające na kwarantannie, które nie mogą same wybrać się do sklepu. Spontaniczna pomoc miała ogromne znaczenie szczególnie na początku epidemii, kiedy systemowe rozwiązania nie były jeszcze tak rozpowszechnione. Wsparcie dla szpitali Przedsiębiorcy nie poprzestali na pomocy klientom i bezpośrednim sąsiadom - bardzo wielu zaangażowało się także w organizację pomocy dla personelu medycznego i domów opieki społecznej. Właściciele sklepów licznie przekazywali produkty na rzecz tego typu placówek. Przemysław Turowski, który prowadzi kilka punktów PSS Wronki, zorganizował zbiórkę i przekazał szpitalowi oraz najbardziej potrzebującym osobom w gminie paczki z pożywieniem, maseczkami i płynami do dezynfekcji - wszystko we współpracy z fundacją „Serce Doliny Warty", której jest inicjatorem. - Zakupiliśmy pracownikom pogotowia kuchenki mikrofalowe i czaj- Sq dio nas od lat, każdego dnia. ^HEROSI Codzienności niki, by mogli przetrwać ten trudny czas. Prowadzimy też zbiórkę na zakup aparatury do szpitala. Staramy się robić, co możemy - mówi Przemysław Turowski. Pomoc otrzymały też szpitale zakaźne w Raciborzu i Rybniku. Zorganizowała ją spółka Lewia-tan Żory we współpracy ze swoimi partnerami. - Zapytaliśmy, czego potrzebują. Poza prowiantem były to koce, ręczniki oraz bielizna dla personelu, skarpetki czy podkoszulki - mówi Narożyński, prezes spółki. - Wsparcie na zakup bielizny otrzymaliśmy od jednego z naszych producentów, z kolei Lewiatan Holding przekazał wodę dla medyków, a jeden z naszych franczyzobiorców pomógł nam w transporcie. I tak wspólnymi siłami się udało - podsumowuje. Więfcej na: www.herosicodziennosci.pl 04 peryskop Głos Dziennik Pomorza Piątek* 29.05.2020 KALENDARIUM 1921 Rozpoczęto budowę polskiego portu w Gdyni, według koncepcji inżyniera Tadeusza Wendy. Placówka stała się konkurencją dla portu gdańskiego. 1932 Wmurowano kamień węgielny pod budowę kościoła św. Józefa wTczewie. 1949 Wwilli przy ul. Obotrytów w Sopocie funkcjonuje „fabryka" drobiu, eksperymentalna placówka hodowlana wtej dziedzinie - informuje prasa. 1958 Szybkimi krokami zbliża się sezon importu południowych owoców. Jużjutrowgodzinach rannych zawinie do Gdańska Nowa Huta, która przywiezie z Kartageny i Malagi pierwszy transport cytryn zakupionych w Hiszpanii. Statek płynie do kraju z 35 tysiącami skrzynek cytryn (1230ton). Z tego transportu woj. gdańskie otrzyma 40 ton - donosi lokalna prasa. 1966 W bazylice Mariackiej w Gdańsku odbyły się centralne uroczystości milenijne z udziałem prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz 44 biskupów. Na placu przed świątynią zgromadziło się około 30 tys. osób. 1966 W Wejherowie zorganizowano I Festiwal Pieśni o Morzu, który w1972 r. przekształciłsię w Ogólnopolski Festiwal Pieśni o Morzu. 1989 Otwarto halę GKS Wybrzeże przy ul. Zawodników. Byłto drugi pod względem wielkości po hali Olivia obiekt w Trójmieście. Powierzchnia areny mierzyła 1950 m kw. Była w stanie pomieścić 3 tys. widzów. 1999 WTeatrze Kameralnym wSopocie odbyła się premiera sztuki Sama Sheparda .Simpatico", w reżyserii Bogdana Ciska. Wystąpili: Monika Chomicka, Mirosław Baka, Krzysztof Gordon i Ewa Kasprzyk, (gran) TWITT Dziwaczna ta gra części opozycji na wybory po 6 sierpnia, ale argument, że to spowodowałoby, iż przez kilka tygodni nie mielibyśmy prezydenta, uważam za chybiony. Bo jeśli nie mieliśmy go przez 5 lat, to te kilka tygodni nie zrobiłoby różnicy marek migalski. politolog. komentator polityczny USTKA Oni nie są groźni w tym sensie, że należy ich się bać, takich polityków jak Jarosław Kaczyński należy się wystrzegać (...) Mamy do czynienia z ekipą kompletnie bezradną, jeżeli chodzi o prawdziwe wyzwania. To są ciamajdy, to nie są jacyś czarni, groźni rycerze. To są ludzie, którym wszystko wylatuje z rąk powiedział w TVN24 Donald Tusk, były premier i szef Europejskiej Partii Ludowej, o politykach Prawa i Sprawiedliwości IHtmedsiaidi, 25 maja Prezydent apeluje o powołanie komisji Sprawą pedofilii i działaniami państwa w tej sprawie powinna zająć się specjalna komisja śledcza. Podczas konferencji prasowej zaapelował o to prezydent Jacek Karnowski. Jego zdaniem - państwo polskie niedomaga w tej walce. Prezydent Sopotu zaznaczył, że nie tylko kwestia pedofilii w Zatoce Sztuki nie została należycie wyjaśniona, ale również „państwo niedomaga" w walce z klubami go-go, które w Sopocie oraz innych wielkich miastach mają oszukiwać klientów na dziesiątki tysięcy złotych. \Vtorek,26nwga Niewielu uczniów wróciło do szkół Do szkół, po przerwie spowodowanej epidemią, wróciło w poniedziałek niewielu uczniów. Dyrektorzy musieli zorganizować dla nich zajęcia i jednocześnie zapewnić nauczanie zdalne dla reszty dzieci. Od poniedziałku w szkołach podstawowych mogą być prowadzone zajęcia opiekuńcze z elementami dydaktycznymi dla klas I-III. To rodzice decydują, czy wysyłać dziecko do szkoły. Ministerstwo Edukacji Narodowej tłumaczyło, że dając taką możliwość, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rodziców. Śtx)da,27mqja Trzaskowski chce zatrzymać przekop Wstrzymanie prac przy budowie przekopu Mierzei Wiślanej obiecał Partii Zielonych RafałTrzaskowski, kandydat na prezydenta RP Koalicji Obywatelskiej. Trzaskowski popart 21 postulatów Partii Zielonych. Jednym z nich jest zatrzyma nie budowy przekopu Mierzei Wiślanej. Marek Grabarczyk, szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, podkreśliłwoficjalnym komunikacie, żejestto .deklaracja szkodliwa" i że „godzi w bezpieczeństwo państwa". - Nie dopuścimy do zatrzymania tej inwestycji - podkreślił minister. Środa, 27 maja Posłowie KO: Znieść niedzielny zakaz handlu Zakaz handlu w niedziele powinien zostać na czas epidemii zniesiony - uważają posłowie KO i składają w tej sprawie projekt ustawy. Podobnego zdania są ekonomiści. Po drugiej stronie „barykady" stoją natomiast związki zawodowe. - Konsultacje trwają, ale z ich dotychczasowego przebiegu wynika, że po pierwsze pracownicy handlu polubili wolne niedziele, a po drugie - projekt KO jest bardzo jednostronny, widzi tylko interes przedsiębiorców -mówi Andrzej Radzikowski, szef OPZZ. Czwartek. 2S maja Hulajnogi mają być traktowane jak rowery UTO, czyli Urządzenia Transportu Osobistego takie jak hulajnogi elektryczne mają być traktowanejak rowery - zakłada projekt noweli Prawa o ruchu drogowym przygotowany przez resort infrastruktury. Przepisy dla UTO są obecnie w konsultacjach społecznych. Uwag można wysyłać do 15 czerwca. Obecnie przepisy w żaden sposób niedzielą hulajnóg na klasyczne i elektryczne, przez co wszyscy korzystający ztego typu pojazdów - w myśl dzisiejszego pojmowania prawa - tratowani są jako piesi. r.rs»!g?S W czwartek przed południem doszło do awarii kładki w porcie w Ustce. Przejście na drugą stronę kanału było niemożliwe. O awarii poinformował na wczorajszej sesji rady miasta jej przewodniczący Jacek Maniszewski. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną awarii, jak długo potrwa naprawa i czy wyłączenie kładki z użytkowania ma związek z jej poprzednim stanem, gdy kilka lat temu działała niewłaściwie. - Trwają prace serwisu technicznego - poinformowała nas Eliza Mordal, rzeczniczka ratusza. RMHRBSanMBaS! Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 MATERIAŁ INFORMACYJNY vdb: Sprawdzaj v wiarygodne r. irifo'*o!cj24/'. źródła: OC l£ 1 590 Powrót normalności Zapoznaj się! Chyba wszyscy odetchniemy z ulgą. vfreia od 30 maja Bez limitu w sklepach Zgromadzenia do 150 osób materiał informacyjny Czwarty etap znoszenia ograniczeń związanych z koronawi-rusem, to największy pakiet decyzji rządu przywracających normalność w codziennym życiu Polaków. Zniesienie rygoru noszenia maseczek, otwarte urzędy, kina, teatry, parki rozrywki, baseny oraz możliwość organizowania wesel - wracamy z dalekiej podróży do nowej rzeczywistości. Bez limitu w restauracjach Hotele w pełni otwarte Bez limitu w kościołach 05 KPRM od 6 czerwca nn uiiłi C3 Otwarty fitness i baseny Wesela do150 osób Czynne parki rozrywki i solaria Ważne! Działają kina, teatry, opery Nadal musimy zasłaniać usta i nos w pomieszczeniach oraz obiektach zamkniętych (w sklepach, kościołach, urzędach, komunikacji publicznej, na poczcie, etc.) Więcej na temat aktualnych informacji i zaleceń znajdziesz na goV.pl/koronawirUS o % 06 wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 U12 pracowników samorządowych wykryto przeciwciała koronawirusa, wszyscy są zdrowi Bogumiła Rzeczkowski bogumila.rzeakow5ka@gp.24.pl Ustka W Ustce334pracowników zatrudnionych w ratuszu i placówkach samorządowych miasta przeszło testy na przeciwciała koronawirusa. 12 wyników było pozytywnych. Jednak testy genetyczne wykazały, że te osoby nie są chore. Na czwartkowej zdalnej sesji rady miasta jeden z radnych zadał pytanie w sprawie wykonania testów na koronawirusa. Sekretarz miasta Paulina Kamińska udzieliła ogólnej odpowiedzi na pytanie radnego. Wynika z niej, że u części pracowników testy wykrywające przeciwciała dały pozytywny wynik. W związku z tym osoby te przeszły testy genetyczne wykrywające SARS-Cov-2. W rozmowie z nami Paulina Kamińska wyjaśnia, że w poniedziałek i wtorek przebadano 334pracowników zatrudnionych w rusteckim a tuszu i placówkach samorządowych miasta przeszło testy na przeciwciała koronawirusa krew ponad 300 pracowników. - W tej grupie znalazło się 20 pracowników ratusza, którzy mają bezpośredni kontakt z in- teresantami. To zatrudnieni w Straży Miejskiej, Centrum Pomocy Dzieciom, Biurze Obsługi Interesantów, Urzędzie Stanu Cywilnego, Ewidencji Ludności. Wszystkie wyniki testów były negatywne - mówi sekretarz miasta. - Natomiast w przypadku przebadanych pracowników jednostek samorządowych, w tym żłobka, przedszkoli, szkół, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Centrum Integracji Społecznej, Zarządu Infrastruktury Miejskiej oraz Biblioteki Miejskiej, dwanaście wyników było pozytywnych. U jednej z tych osób wykryto przeciwciała IgG, które w organizmie pojawiają się w organizmie później i świadczą o wcześniejszym kontakcie z koronawirusem. Tej osoby lekarz nie skierował na wymaz. Natomiast pozostałe osoby miały przeciwciała IgM, które można wykryć na wcześniejszym etapie zakażenia. - Te osoby przeszły badania wymazpwe - mówi Paulina Kamińska. - W środę i czwartek nadeszły wyniki. Na szczęście wszystkie te osoby mają wynik negatywny i są zdrowe. Pracownicy z pozytywnym wynikiem badań na przeciwciała zostali od razu odsunięci od pracy. Jesteśmy w stałym kontakcie z Sanepidem. W sumie przebadano 334 osoby. Badanie było dobrowolne, a testy płatne. Ratusz zapłacił za nie około 31 tysięcy złotych. ©® 33-latek przyznał się do napadu na sklep przy ul. Przemysłowej Słupsk Zbigniew Marecki s zbigniew.marecki@polskapress.pl Policja zatrzymała 33-letnie-go mężczyznę podejrzanego o rozbój, do którego doszło 11 maja w sklepie osiedlowym przy ul. Przemysłowej. - Słupszczanin przyznał się do popełnienia przestępstwa-mówi Monika Sadurska, rzecznik prasowy słupskiej policji. W środę sąd zastosował wobec niego 2-miesięczny areszt tymczasowy. Przestępstwo rozboju zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności. 11 maja pogodz.17 słupscy policjanci zostali powiadomieni o rozboju, do którego doszło w jednym z osiedlowych sklepów na terenie Słupska. Z ustaleń śledczych wynikało, że nieznany mężczyzna po wejściu do sklepu zaatakował 59-letnią sprzedawczynię, po czym ukradł z kasy fiskalnej pieniądze i uciekł w nieznanym kierunku. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone. Mundurowi ustalili rysopis mężczyzny i rozpoczęli działania operacyjne. - Doprowadziły one do ustalenia tożsamości sprawcy, ustalenia jego miejsca pobytu i zatrzymania - dodaje Sadurska. Na podstawie zebranych dowodów mężczyzna usłyszał zarzut rozboju. Przygotowania do zlotu na Patelni Malechowo Radek Kołeśnik radoslaw.kolesnik@polskapress.pl Planowany na przełomie czerwca i lipca Zlot Pojazdów Wojskowych w Darłowie być może się odbędzie. Marian Laskowski od ponad 20 lat organizuje Międzynarodowy Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych w Darłowie. Nie wyobraża sobie, aby tegoroczny się nie odbył, a znoszone powoli obostrzenia pozwolą miłośnikom militariów spotkać się na darłowskiej „Patelni". W ubiegłym roku przywiózł na lawecie czołg T-34, który do niedawna jeszcze witał przejeżdżających przez Sławno kierowców. Teraz go re-montuje. Naprawił już wieżyczkę, a wiele elementów zostało wypiaskowanych i pomalowanych. Brakuje mu jeszcze silnika i skrzyni biegów - jest jednak szansa, że niedługo je zdobędzie. W Forcie Marian w Malechowie można natomiast zobaczyć inny ciekawy pojazd. Jest to cysterna przeznaczona do poruszania się w bardzo trudnym terenie. Uwaga! Pojazd ten - to jedyny tego typu egzemplarz na świecie. Był zaprojektowany, by uczestniczyć w wojnie koreańskiej na początku lat 50. Zbudowano tylko prototyp i testowano go w Niemczech. Marian Laskowski kupił go od kolekcjonera z Niemiec. Pojazd przeleżał prawie 50 lat w żwirowni. Kiedy go odkopano, okazało się, że zachował się w całkiem niezłym stanie. Brakuje mu tylko silnika, który został wymontowany kilkadziesiąt lat temu. ©® Napad i kradzież diamentów. Słupska prokuratura umarza śledztwo Słupsk Alek Radomski aleksander.radomski@polskapress.pl - Brak danych dostatecznie uzasadniających zdarzenie -tak Prokuratura Rejonowa w Słupsku uzasadnia decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie głośnego napadu, do którego miało dojść w Dębnicy Ka-szubskiej w grudniu ubiegłego roku. Chodzi o kradzież diamentów wycenianych przez ich właściciela na kilka milionów złotych. - W toku postępowania nie udało się, ustalić w sposób nie-budzący wątpliwości czy doszło do zdarzenia, czy też nie - informuje prokurator Marcin Natkaniec. - Tylko to mogło stanowić podstawę do poszukiwania sprawców. Do napadu w Dębnicy Kaszubskiej miało dojść pod koniec ubiegłego roku. Czworo sprawców wtargnęło do jednego z domów jednorodzinnych. Według pierwszych informacji obezwładnili, skrępowali i grozili właścicielowi posesji. Ich łupem padły kosztowności. W sumie bandyci mieli zrabować ponad 80 tysięcy złotych i biżuterię -w tym diamenty o wartości wy- Słupska prokuratura umorzyła śledztwo cenianej przez ich właściciela na7-8 milionów złotych, aprzez policję na około połowę tej sumy. Słupska prokuratura i policja pytana o szczegóły milczała w tej sprawie od samego początku. Informowano jedynie, że w Dębnicy Kaszubskiej doszło do rozboju. Niewiadomo więc, jakintensywnebyło śledztwo po stronie policji, jakisamej prokuratury. Teraz ujawniono, że wtoku postępowania, które ciągnęło się przez pół roku, sprawdzano sy-tuację finansową... pokrzywdzonego. Sięgnięto też po opinię biegłego co do obrażenia ciała obrabowanego mężczyzny, na które ten wskazał, że są pozostałością napadu. - Nie ujawnię tych wyników, bo decyzja nie jest prawomocna - zaznacza prokurator Natkaniec i podkre- śla, że kwestie finansowe i te dotyczące obrażeń, były brane pod uwagę przez prokuraturę, która umorzyła śledztwo. Przypomnijmy: Rozmawialiśmy z napadniętym kilka dni po zdarzeniu. Był wszoku i wsil-nym stresie. Według jego relacji dwóch zamaskowanych bandytów wtargnęło do środka domu. Trzeci wtym czasie stał na zewnątrz, a czwarty czekał w samochodzie. Nasz rozmówca otworzył im drzwi, myślał, że wraca narzeczona z dziećmi. Wówczas pokazali mu zdjęcie dzieci i oznajmili, że je porwali i że poobcinają im palce. Do głowy przystawiono mu broń, a następnie nałożono foliowy worek. Dusząc, zażądano wskazania, gdzie ukrywa pieniądze i kosztowności. Sprawcy mieli być dobrze przygotowani. Porozumiewali się między sobą przez radio ibyli ubrani w jednorazowe kombinezony, aby nie zostawiać śladów. Wiedzieli, po co przyszli i do kogo. Uciekli z łupem, pozostawiając skrępowanego mężczyznę w domu. W takim stanie znalazła go rodzina. Zaalarmowano policję. Pokrzywdzony od decyzji prokuratury może odwołać się do sądu.©® Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 artykułreklamowy 07 o bestseller powraca - ostatnie sztuki w polskim magazynie MOCNY SŁUCH W 24 H PODGŁAŚNIA DŹWIĘKI I WYOSTRZA MOWĘ LUDZKA O ► Do Polskich magazynów trafiła limitowana ekstra-pula pionierskiego regeneratora słuchu, który od 2019 roku poprawił jakość słyszenia już ponad 117 900 Polaków. Potrzebujesz tyl ko 24 h, by wzmocnić słuch, zmniejszyć uporczywe szumy i wyostrzyć wszystkie dźwięki z otoczenia. Tylko w tym miesiącu producent przygotował specjalną ofertę, dzięki której możesz odebrać rewolucyjną formułę za darmo! mr " i dyskretne- w cielistym FLORZE ^WODoóopop^ „Szumy uszne zmniejszyły się, a ja słyszę lepiej niż kiedykolwiek wcześniej". Danuta, 43 I. - „Odkąd stosuję tę metodę, mój słuch znacznie się poprawił - teraz słyszę nawet szept" Mirosław, 62 I, Od 20 lat pracuję w szkole muzycznej - pogłębiający się ubytek słuchu oznaczał dia mnie koniec marzeń, stabilności finansowej, samodzielności. Od kilku tygodni już ledwo cokolwiek słyszałam, wysilałam się żeby wyłapać każdy dźwięk na lekcjach gry na pianinie, nie rozumiałam co mówią do mnie uczniowie. Gdybym nie trafiła na te nakładki wspierające naprawę nerwu słuchowego, dziś pewnie siedziałabym już zamknięta w domu, odizolowana od ludzi z którymi nie umiem się porozumieć, załamana i samotna. Na szczęście zaufałam specjalistom -zaczęłam stosować te maleńkie plasterki i cały mój świat na nowo nabrał barw... a raczej dźwięków - i to w jakości stereo!" - ze wzruszeniem opowiada Urszula, która na własnej skórze przekonała się o skuteczności super-nowoczesnej metody eliminującej szumy i szmery uszne ze Szwajcarii. To właśnie ta formuła odpowiada za za znaczną poprawę słuchu u ponad 400 tysięcy osób w Europie, poprawiając jakość słyszenia średnio o 85-95% natychmiast po przyklejeniu pierwszej nakładki. Efekty słyszalne od 1. minuty Stymulacja narządu słuchu aktywnym biopolem z wykorzystaniem oryginalnego ziarna Vaccaria to w 100% naturalne i skuteczne rozwiązanie stworzone przez wybitnych specjalistów. Niebywale silna moc tej terapii każdego dnia polepsza słuch średnio 16 osobom w Polsce, oraz pomaga uwolnić ich od uciążliwych AKUPUNKTURA BEZIGtOWA z ziarnem Yaccaria - « J może nawet 4-krotnie * # wyostrzyć i wzmocnić dźwięki szumów usznych i pomaga głośniej usłyszeć wszystkie dźwięki z otoczenia - od najniższych do najwyższych tonów. Biopolarne nakładki do użytku domowego są idealne dla Ciebie, jeśli chcesz wzmocnić swój słuch i wesprzeć regenerację uszkodzonych komórek wyostrzyć słuch i usprawnić pracę nerwu słuchowego poprawić jakość odbieranych dźwięków nawet 13-krotnie zmniejszyć ubytki w układzie słuchu. Czysty dźwięk. głośne i wyraźne słyszenie mowy ludzkie) „To było niezwykłe - po kilku dniach kuracji dokładniej słyszałam samochody przejeżdżające za oknem i stukot obcasów sąsiadki na klatce schodowej. Z każdą godziną wyostrzeniu ulegały kolejne dźwięki: szum gotowanej w czajniku wody, ćwierkanie ptaków na zewnątrz, płacz niemowlęcia w mieszkaniu nade mną. Nie mogłam się nadziwić, jak szybko i wyraźnie słyszałam wszystko wokół. Po 3 dniach mogłam wrócić do pracy w szkole i znów swobodnie uczyć innych gry na instrumentach. Kto wie, być może te plastry uratowały mnie przed głuchotą?" - podsumowuje Urszula. Podobnych historii jest coraz więcej, bo aż 98% użytkowników innowacyjnych bioplastrów deklaruje, że zminimalizowali szumienie w uszach, a ich słuch zdecydowanie się wyostrzył w ciągu 7 dni! Przed upływem 24 godzin u każdego ze Żadnych zastrzyków, zabiegów na bębenkach i niewygodnych, wypadających z ucha aparatów! „Skończyły się bóle głowy, trudności ze snem i przede wszystkim słyszę wszystko głośniej wyraźniej". Teresa, 58 1. stosujących głośność wszystkich słyszanych dźwięków podniosła się nawet o 76%, a cichy szept 2-krotnie się wyostrzył. Numer 1 na poprawę słyszenia w 2020 roku W ostatnich miesiącach przełomową metodę biopolarnej regeneracji słuchu wybrało aż 92% wszystkich osób skarżących się na zaburzenia słyszenia oraz szumy uszne. Coraz więcej ludzi zaczęło zdawać sobie sprawę, że tradycyjne wzmacniacze to niewygodny przeżytek, który na dodatek kosztuje majątek. Zapomnij o uwierających, drogich urządzeniach, które działają tylko doraźnie, dopóki nie wyciągniesz ich z ucha. Zaufaj doświadczeniu wybitnych specjalistów oraz opiniom tysięcy ludzi i wesprzyj swój słuch w pełni naturalnie i w 100% skutecznie - wykorzystując innowacyjne, samoprzylepne nakładki z ziarnem Vaccaria. To jedyna formuła, która wspiera regenerację słuchu na poziomie komórkowym oraz może pogłośnić słyszane dźwięki nawet o 84% tuż po zaałożeniu. Jest tyle wspaniałych dźwifkfiw, które możesz jeszcze usłyszeć Słaby słuch - bez względu na to, czy wynika z postępującego ubytku słuchu, czy z wieku senśoralne-go - nie jest już dziś zjawiskiem nieodwracalnym. Wyobraź sobie, że już niedługo możesz głośno i wyraźnie usłyszeć otaczający Cię świat, głos Twoich bliskich, dźwięki przyrody, ulubione seriale w telewizji albo muzykę. Nie zwlekaj - sięgnij po biomedyczne plastry regenerujące słuch już teraz, a być SAMOPRZYLEPNE NAKŁADKI WYOSTRZAJĄ CAŁE SPEKTRUM DŹWIĘKÓW W 24 H r—y sq w 100% 'Poa ergrczne, wygodne i niewidoczne 0 « os ob wokoł Ciebie POTWIERDZONE PRZEZ 49/50 OSOB: Łatwość rozpoznania i izolowania głosów w tłumie, zgiełku, sklepowym gwarze itd. (JJ) - pisków, dudnienia, trzasków i szmerów każdego pochodzenia i natężenia Likwidacja dyskomfortu i uczucia 'zatkanego' ucha © © Lepsze, wyraźniejsze słyszenie - nawet | i czytelność mowy ludzkiej, dźwięków z TV, radia oraz otoczenia Mój słuch polepszył się w 6 dni „Do wypróbowania tych plastrów namówiła mnie córka, po tym jak omal nie wpadłem pod nadjeżdżający samochód - kompletnie go nie słyszałem... To niesamowite, ale już parę minut po przyklejeniu plasterka mój słuch jakby się wyostrzył. Mogłem wreszcie ściszyć telewizor dudniący dotąd na całe mieszkanie, po raz pierwszy od wielu miesięcy porozmawiałem też swobodnie z wnuczką przez telefon. Bez ciągłego dopytywania „proszę?", „słucham?", „możesz powtórzyć?". Dziś słyszę wszystko znacznie dokładniej i wyraźniej, a z plasterków korzystam nadal od czasu do czasu - żeby zachować taki rewelacyjny słuch do późnej starości. Polecam". Tadeusz, 66 lat, Poznań może właśnie Tobie przypadnie opakowanie z pełną refundacją producenta. : jeżeli Twój słuch się poprawi, zachowaj pozostałe plastry z ziarnem Vaccaria w apteczce, by sięgnąć po nie w razie potrzeby np. za kilka lat m*m pełsn zafcres fllwif tów He? latimcf! laMteft „Specjalistyczne badania nad nowa formułą jednoznacznie pokazują, że terapia biomedycznym ziarnem Vaccaria poprzez uciskanie newralgicznych punktów w obrębie narządu słuchu wspiera regenerację uszkodzonego nerwu słuchowego. Jak również, może przywrócić zdolność izolowania głosów w tłumie. Producent zapewnia, że komfort słyszenia zwiększa się aż do 85% nawet u osób, które miały bardzo słaby słuch. To bezspornie najskuteczniejsza metoda wzmacniania słuchu i eliminacji szumów fantomowych, z jaką kiedykolwiek mieliśmy do czynienia". &vw*ryi» Ulicki, spec. w zakresie laryngologii Metoda biomedycznej regeneracji słuchu jest OS«% TAŃSZA niż stosowanie przestarzałych metod poprawy słuchu. NIE WYRZUCAJ PIENIĘDZY W BŁOTO Pierwsze 100 osób, które zodzwoniq do 19.06.2020 r., otrzyma 100% REFUNDACJI OD PRODUCENTA! ZADZWOŃ: 48 68518 66 SZYBKA ; WYSYŁKA! Czekamy na pan. - pt. 08:00 - 20:00, sob, - nd. 09:00 - 20:00. Twój teiefon: Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat. TV 08 wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 Pułapka na węgorze na Słupi. Posłuży ichtiologom do liczenia populacji tych ryb Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka w Słupsku Sp. z o.o. zatrudni PRACOWNIKÓW BIUROWYCH Oferujemy; - zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę na pełny etat - wynagrodzenie zasadnicze 2 600 zł brutto Oczekujemy: - dobrej organizacji pracy, obsługi komputera i urządzeń biurowych oraz pakietu MS Office - mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku CV prosimy przesyłać na adres e-mailowy: i fidorf^szpital.stupsk pl Kontakt telefoniczny: 59 84 ?.) S23 598422700 607 271717 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU AUTOPROMOCJA Głos Pomorza Kup gazetę w wersji cyfrowej na 90 dni www.gp24.pl/90dni rybą w naszych rzekach. I z tego względu był rybą tanią w znaczeniu konsumpcyjnym. Odłowy były spore. To już należy do przeszłości. Od szeregu lat mamy do czynienia z zanikiem tych ryb - twierdzi dr hab. inż. Piotr Dębowski, profesor IRS. W celu ochrony węgorzy Unia Europejska podjęła program ochrony węgorzy i wzmocnienia ich populacji. W tym zadaniu uczestniczy również Polska. Dla ochrony tego gatunku trzeba przede wszystkim wiedzieć, ile węgorzy migruje w górę rzek. To zadanie realizowane jest poprzez ustawianie pułapek, które pozwalają na liczenie węgorzy. Jedną z takich pułapek ustawiono właśnie na Słupi na wewnętrznym kanale Wyspy Młyńskiej w Słupsku. To ponad dwumetrowa drewniana rynna ustawiona pod określonym kątem zakończona zbiornikiem. Te pułapki ustawia się tam, gdzie rzeki są przegrodzone czy to śluzą, czy też elektrownią wodną. Montowane są na okres letni. - Węgorz potrafi się wspinać po przeszkodach, ale trzeba mu to ułatwić. Podłoże naszych pu- łapek jest wyłożone specjalnym materiałem, który ułatwia węgorzom wspinanie. Nie tracą przy tym kontaktu z wodą, bo jest ona pompowana od góry -opowiada Piotr Dębowski. Kiedy węgorz dotrze do końca spływa rurą do zbiornika, który jest ostatnim elementem pułapki. Co jeden, dwa dni zbiornik jest monitorowany w celu policzenia węgorzy, po którym są one wypuszczane do rzeki. Zajmuje się tym PK „Dolina Słupi". - Według obserwacji liczba węgorzy spada. W latach 2015 -20i6nalic rzy.W20i£ dwukrotny wzrost, bo było 1500 sztuk. Ale już w zeszłym roku naliczyliśmy tylko 63 osobniki - informuje Marcin Miller. Dominowały ryby między 14 a 16 cm, ale obecne były także dużo mniejsze, poniżej 10 cm, i dużo większe - ponad 35 cm. Badania populacji węgorzy, które prowadzi Zakład Ryb Wędrownych Instytutu Rybactwa Śródlądowego są realizowane nie tylko na Słupi. Podobna pułapka jest na rzece Łupawie w Smołdzinie. ©® Kapsuła czasu z maseczką na twarz na jubileusz samorządów Kobylnica w Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Na pamiątkę jubileuszu 30-lecia samorządu terytorialnego w Polsce w Parku im. Pierwszych Mieszkańców Kobylnicy 27 maja2020roku zakopano kapsułę czasu. Trzydzieści lat temu tego dnia odbyły się w całym kraju pierwsze po 1989 roku wybory samorządowe . W kapsule znalazły się przedmioty, które w symboliczny sposób dokumentują dzień dzisiejszy - lokalna gazeta i gadżety promocyjne oraz bawełniana maseczka. - Mam nadzieję, że będzie to unikatowa pamiątka dla kolejnych pokoleń, ale także interesujące źródło informacji dla osób, które otworzą kapsułę, by do- W kapsule znalazł się także list starosty słupskiego Pawła Lisowskiego o zmianach, które zaszły 30 lat temu wiedzieć się, co my robiliśmy i w jaki sposób działaliśmy - podkreślał Leon Kiziukiewicz, przewodniczący Rady Gminy Kobylnica. W kapsule zr się także list starosty słupskiego Pawła Li- sowskiego. Zwracał w nim uwagę na ogromne znaczenie zmian, które zaszły 30 lat temu. Dokon qo odsłonięcia pamiątkowe blicy upamiętniającej wydai. niaz27maja 1990 roku. ©® 009713834 autoprom Burmistrz Miasta Ustka informuje Ń 'ablicy ogłoszeń Urzędu Miasta Ustka, ul. Księdza Kardynała ma Wyszyńskiego 3, został wywieszony na okres 21 dni , az nieruchomości stanowiącej własność Gminy Miasto Ustka, obejmujący działkę nr 1922/51 o pow. 0.0028 ha położoną w Ustce przy ul. Darłowskiej, uregulowane w księdze wieczystej KW SL1S/00034370/0, przeznaczone do sprzedaży w drodze ustnego przetargu nieograniczonp-o. i C. aj tak, jak lubisz o24.pl EJ24.pl Wojciech Frełichowski wojciech.frelichowski@gp24.pl Słupsk Na wewnętrznym kanale Słupi na Wyspie Młyńskiej w Słupsku założono pułapkę na węgorze. Posłuży khtioiogomck) liczenia populacji tych ryb w rzece. Pułapkę ustawili ichtiolodzy z Zakładu Ryb Wędrownych Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie. Jej zadaniem jest ocena liczby populacji węgorzy w wodach śródlądowych - w tym przypadku w Słupi. To jeden z elementów szerokiego programu monitoringu i ochrony węgorzy, który został podjęty przez Unię. - Od wielu lat obserwujemy spadek populacji węgorzy w eu-ropejskich rzekach. Ma na to wpływ szereg czynników. Głównym jest przegradzanie rzek, co utrudnia młodym węgorzom wędrówkę do miejsc bytowania - mówi dr hab. inż. Piotr Dębowski, profesor IRS. Węgorz potrafi się wspinać po przeszkodach, ale trzeba mu to ułatwić. Podłoże pułapek jest wyłożone specjalnym materiałem, który ułatwia węgorzom wspinanie Węgorz jest bardzo specyficzną rybą, nie tylko pod względem swojego wyglądu przypominającego węża. To ryba migrująca, która aby móc się rozmnażać musi pokonać tysiące kilometrów i dotrzeć aż do Morza Sargassowego otaczającego archipelag Bermudów na Oceanie Atlantyckim. - Tam odbywa się tarło, po którym dorosłe osobniki giną. Natomiast larwy węgorza są niesione przez Prąd Zatokowy, czyli Golfstrom w kierunku wschodnim i tak po 2-3 latach docierają do wód europejskich, gdzie wpływają do rzek - tłumaczy Marcin Miller, kierownik Parku Krajobrazowego „Dolina Słupi", który współpracuje z Instytutem Rybactwa Śródlądowego w zakresie monitoringu węgorzy. Od tysięcy lat węgorze docierają również do polskich rzek, które wpływają do Morza Bałtyckiego. Jednak jest ich coraz mniej. - W latach 50. XX wieku węgorze były bardzo popularną Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 Polska 09 Opozycja proponuje kolejne terminy wyborów prezydenckich. PiS twardo za datą 28 czerwca Warszawa Leszek Rudziński leszek.rudzinski@polskapress.pl Pojawiają się kolejne daty wyborów prezydenckich. Przed-stawićeie KO mówią o glosowaniu w fipai. Lewica o wyborach po zakończeniu obecnej kadencji prezydenta. PiS twardo obstaje przystosowaniu w czerwcu. Termin przeprowadzenia wyborów prezydenckich ciągle nie jest znany. Po rozmowach klubów parlamentarnych przy okrągłym stole i początkowych deklaracjach senatorów opozycji wydawało się, że forsowna przez PiS data 28 czerwca ostatecznie spotka się z aprobatą większości partii. Jednak w ostatnich dniach narracja polityków opozycji zmieniła się. Jaśkowiak: Wybory wfipcu Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, który wcześniej brał udział w prawyborach kandydata PO na prezydenta, podkreślił na antenie RMF FM, że potrzeba co najmniej miesiąca, aby przygotować się do wyborów. Dodał, że PO bierze pod uwagę dwa terminy: 12 i 19 lipca. - By przygotować te wybory, przeszkolić osoby, które będą w komisjach obwodowych, potrzebowalibyśmy przynajmniej miesiąca od momentu wejścia w życie przepisów nie tylko ustawy, ale również też wszystkich rozporządzeń, instrukcji sanitarnych, jak powinny wyglądać lokale wyborcze, jak powinny te elementy wyglądać. Również tych aspektów, które wiążą się z tym głosowaniem korespondencyjnym - tłumaczył. Jaśkowiak zaznaczył, że KO nie twierdzi, że „tych wyborów nie zrobi". - My tylko sygnalizujemy, że to bardzo niefortunna decyzja i przestrzegamy rząd, by drugi raz nie robił tego błędu -mówił. PSL za porozumieniem Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat PSL na prezydenta podkreślił w czwartek na konferencji w Sejmie, iż Polacy muszą mieć pewność, że „wybiorą prezydenta, którego legalności wyboru nikt nie będzie kwestiono- wał" i dlatego najważniejszym „punktem drogi do wyborów jest przyjęcie tych postanowień w konsensusie i deklaracja nie-kwestionowania terminu wyborów". Gdy już owa deklaracja padnie, następnie - zdaniem szefa PSL - powinno zostać opublikowana uchwała PKW. Stwierdzono w niej, że w wyborach prezydenckich zarządzonych na 10 maja brak było możliwości głosowania na kandydatów. Na razie premier wstrzymuje publikacje tej uchwały. Potem marszałek Sejmu Elżbieta Witek musi ogłosić termin głosowania. - Po tym powinna się odbyć uczciwa i równa kampania wyborcza. To na rządzących spoczywa obowiązek zapewnienia równego procesu wyborczego -mówił Kosiniak-Kamysz. Dodał, że po „błędnych decyzjach rządzących lub ich braku znaleźliśmy się w sytuacji nieopisanej w konstytucji". Lewica: wybory po 6 sierpnia Obecnie ustawa autorstwa PiS o tzw. wyborach hybrydowych (tradycyjnych i koresponden- cyjnych do wyboru) znajduje się w Senacie. We wtorek wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) zgłosiła do tej ustawy poprawkę zakładającą, że wejdzie ona w życie 6 sierpnia 2020 r., a więc w momencie zakończenia kadencji prezydenta AndrzejaDudy. Jej zdaniem, dopiero po opróżnieniu urzędu prezydenta, otworzy się „okienko konstytucyjne" do zarządzenia nowych wyborów. Z kolei przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski w rozmowie z PAP podkreślił, że jeżeli wybory odbędą się 28 czerwca, to Lewica nie będzie podważała ich konstytucyjności. Bielan: Lewka chce. by po 7 sierpnia niebyło prezydenta Propozycję Morawskiej-Staneckiej skrytykował w czwartek na antenie Polsat News Adam Bielan, europoseł PiS i rzecznik sztabu prezydenta Andrzeja Dudy. Polityk przypomniał, że o możliwości przeprowadzenia wyborów 28 czerwca mówili wcześniej m.in. przedstawiciele choćby Lewicy w połowie maja. -Teraz wicemarszałek Senatu z Lewicy (Gabriela Morawska-Stanecka) składa poprawkę, według której wybory nie mogą się odbyć przed 6 sierpnia. Czyli przedstawicielka Lewicy, ale myślę, żetobyłouzgodnioneszerzej z opozycjąw Senacie, składa poprawkę, któramówi literalnie, że 7 sierpnia w Polsce nie będzie prezydenta, że urząd będzie opróżniony - stwierdził Bielan. Tymczasem o możliwości wyborów po 6 sierpnia mówił również marszałek Senatu Tomasz Grodzki z PO. - Im dłużej pracujemy nad tą ustawą, tym więcej senatorów zaczynabyćprzekonanych, że je-dynewpdnikonstytucyjne sposoby przeprowadzenia wyborów prezydenta to albo ścieżka poprzez stan klęski żywiołowej, albo poprzez dymisję bądź zakończenie kadencji pana prezydenta Dudy i rozpisanie przez marszałka Sejmu następnych wyborów - stwierdził we wtorek Grodzki. Marszałek Senatu zwołał posiedzenie izby wyższej na przyszły tydzień. PiS stawia wszystko na 28 czerwca Premier Mateusz Morawiecki stwierdził w środę, że prace nad ustawą wyborczą są zamrożone w Senacie. - To obstrukcja, która zakłóca proces wyborczy. Jednocześnie pojawiają się głosy, z których wynika, że najlepiej byłoby, aby te wybory się teraz nie odbyły. Na to nie mogę się zgodzić - przekonywał szef rządu. Dodał, że nawet jeśli ustawa będzie w Senacie przez 30 dni, to wybory i tak się odbędą. W ostrzejszym tonie o działaniach opozycji mówił w środę prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Wydawało się, że wszystko jest rozstrzygnięte, ale okazało się, że niektórzy chcąwdalszym ciągu odrzucać rozwiązania konstytucyjne - mówił poseł. - Wybory będą przeprowadzone. Jeżeli będą jakieś próby przeciwstawiania się temu, to będziemy wykorzystywali wszystkie środki, jakie przynależą państwu, po to, żeby prawo zostało wykonane, żeby podstawowa instytucja demokracji, czyli wybory, były w Polsce faktem - skwitował. ©® Partnerem cyklu jest PKN Orlen ORLEN stawia na nowoczesne i przyjazne środowisku technologie Jeszcze dekadę temu w polskim krajobrazie niemal nie istniały panele słoneczne „pracujące" na dachach domów mieszkalnych i publicznych budynków. Dziś ich widok staje się coraz powszechniejszy. a jednym z inwestorów w niskoemisyjną energię fotowoltaiczną jest PKN ORLEN. Ten światowy trend z każdym rokiem będzie już tylko przybierał na sile. Jest on stymulowany przez technologiczny postęp, dzięki któremu moduły fotowoltaiczne stają się coraz tańsze, a zarazem efektywniejsze. Do tego dochodzi bezcenny czynnik, jakim jest wzrastająca, ekologiczna świadomość społeczeństwa. W Europie rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE) jest dodatkowo stymulowany przez politykę Komisji Europejskiej i idące w ślad za nią fundusze europejskie. Także Polska, jako członek Unii Europejskiej, jest zobowiązana do zwiększania udziału OZE w tzw. miksie energetycznym, czyli całości energii wytwarzanej ze wszystkich dostępnych źródeł. Jednym z najszybciej rozwijających się sektorów energii wytwarzanej ze źródeł odnawialnych w Polsce jest właśnie fotowoltaika. Duży wpływ na tę sytuację miało wejście w życie w 2019 r. nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, która wprowadziła korzystne zmiany w systemie wsparcia dla wytwórców energii elektrycznej z paneli fotowoltaicznych. Jak wynika z szacunków SolarPower Europę, stowarzyszenia zrzeszającego podmioty z branży energetyki fotowoltaicznej, Polska w roku 2020 zajmie 5. miejsce w Europie pod względem przyrostu mocy z PV. Na dzień 1 maja 2020 r. moc zainstalowana fotowoltaiki w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym wyniosła 1832,7 MW i była większa o 137,35 MW w porównaniu do kwietnia tego roku. W te zmiany doskonale wpisują się działania PKN ORLEN. W ramach strategii konsekwentnego zwiększania zaangażowania w energetykę niskoemisyjną ORLEN Projekt, spółka z Grupy ORLEN, inwestuje bardzo dynamicznie rozwijającą się technologią. PKN ORLEN chciałby wejść w tę technologię w większej skali. Będziemy budować farmy fotowoltaiczne 0 mocy kilku megawatów w lokalizacjach, gdzie jesteśmy właścicielem terenu 1 gdzie możemy w łatwy sposób przyłączyć te nowe moce do systemu, czyli np. we Włocławku czy na terenach kopalni Solino - mówi Jarosław Dybowski, Dyrektor Wykonawczy ds. Energetyki PKN ORLEN. Instalacje fotowoltaiczne to nie jedyna inicjatywa koncernu wpisująca się w trend wytwarzania zielonej energii. PKN ORLEN prowadzi intensywne przygotowania do budowy, poprzez spółkę celową Baltic Power, farmy wiatrowej na Bałtyku o mocy do 1200 MW - ma ona powstać ok. 22 km od linii brzegowej, na wysokości Łeby. Ponadto koncern cały czas rozwija technologię produkcji wodoru, który w przyszłości na szeroką skalę może być wykorzystywany w transporcie. mikroinstalacja fotowoltaiczna o mocy blisko 50 kWp. Umożliwi ona ORLEN Projekt zmniejszenie do 25% w skali roku opłat za zużycie energii elektrycznej oraz istotne ograniczenie emisji C02 do atmosfery. Instalacja składa się z 175 paneli polikrystalicznych 0 mocy 285 W każdy, wyposażonych w optymalizery mocy, które pozwalają zwiększyć do 25% wytworzonej energii elektrycznej w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych lub zacienienia. Wytworzona w skali roku energia elektryczna pozwoli naładować blisko 1300 samochodów elektrycznych albo pokryć zapotrzebowanie na energię elektryczną dla 12 gospodarstw domowych. Wcześniej koncern w ramach programu pilotażowego zamontował panele fotowoltaiczne o łącznej mocy ok. 180 kWp na dachach 1 wiatach 11 wybranych stacji paliw w Polsce. - Fotowoltaika jest nową, w nowoczesne i przyjazne środowisku technologie. Na budynku spółki w Płocku zamontowana została 10 świat Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 Rakieta Elona Muska nie poleciała w kosmos Smutny dzień dla USA. Doliczono się stu tysięcy ofiar koronawirusa Waszyngton Kazimierz Sikorski 14 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 Pierwsza dama. Trudna rola tale zwanego bycia u boku Polityka Katarzyna Pachełska k.pachelska@dz.com.pl Wybory prezydenckie już wkrótce. Kto wygra? Która żona zostanie Pierwszą Damą RP? Sprawdźcie .jakie mają wady i zalety Agata Kornhauser-Duda. Małgorzata Trzaskowska. Karina Bosak. Paulina Kosiniak-Kamysz i Urszula Brzezińska-Hołownia. Choć nie wiadomo dokładnie, kiedy odbędą się wybory prezydenckie, to dzięki temu, że nie odbyły się 10 maja, my, wyborcy, mamy więcej czasu do namysłu. A przy okazji objawił się nowy kandydat, Rafał Trzaskowski z KO, a wraz z nim kolejna pretendentka do tytułu pierwszej damy RP. Dlaczego tak ekscytujemy się „drugimi połówkami" kandydatów na prezydenta RP? - W wyborach prezydenckich, jak w żadnych innych, partnerki i partnerzy kandydatów odgrywają ważną rolę -uspokaja naszą zdrową ciekawość dr Krystian Dudek, właściciel Instytutu Publico, specjalista z zakresu strategii komunikacji i marketingu politycznego. - Wśród obowiązków prezydenta i pierwszej damy lub pierwszego dżentelmena jest m.in. pełnienie funkcji reprezentacyjnej. Ich obycie, kompetencje komunikacyjne, dobre relacje i kontakty bezpośrednie z innymi głowami państw oraz ich drugimi połówkami mogą bardzo pomóc w realizowaniu celów politycznych. Dlatego słusznie mówi się, że wybieramy prezydenta wraz jego towarzyszką bądź towarzyszem życia - wyjaśnia ekspert. Według Dudka, pierwsze damy czy pierwsi dżentelmeni mogą też znacząco pomóc w kampanii. - To osoby jak nikt znające kandydata, mogące przekazywać wyborcom emocjonalne i pełne empatii informacje przemawiające za ich wyborem. A ponieważ wyborcy głosują głównie emocjonalnie -rola takich działań w kampanii jest bardzo duża. Pomóc mogą też dzieci i wnuki, które ocieplają wizerunek kandydata -dodaje. W tej materii licho jednak u czołowych kandydatów, bo są na tyle młodzi, że nie mają jeszcze wnuków, a dwójki dzieci dorobili się tylko państwo Trzaskowscy. Pozostali, poza bezdzietnymi Bosakami, mają po jednym dziecku, w dodatku to same córki. W Polsce nie ma instytucji pierwszej damy, tak jak to ma miejsce np. w USA. Tam małżonce prezydenta (zwykle, bo były już przypadki, gdy pierwszą damą była np. partnerka nieżonatego prezydenta) pomaga specjalny urząd pierwszej damy Stanów Zjednoczonych. Pierwszej damie USA podlega specjalny personel, w tym m.in.: specjalny sekretariat ds. socjalnych, szef personelu Białego Domu, sekretarz prasowy, szef ds. dekoracji kwiatowych, szef kuchni. Urząd pierwszej damy jest częścią Executive Office of the President, czyli odpowiednika polskiej Kancelarii Prezydenta. W Polsce pierwsza dama musi sobie poniekąd radzić sama, choć Kancelaria Prezydenta wyznacza osoby, które się nią zajmują. Nie jest to naj-wdzięczniejsza funkcja, szczególnie dla kogoś, kto nie ma politycznej iskry w sobie ani doświadczenia w pełnieniu funkcji publicznych. W dodatku pierwsza dama musi porzucić swoją pracę (np. Agata Kornhauser-Duda jest teraz na urlopie bezpłatnym z liceum, gdzie do 2015 r. uczyła języka niemieckiego), a za stanie u boku męża i reprezentowanie Polski nie dostaje żadnej pensji. Mało tego, w tym czasie nie jest ubezpieczona, składki musi odprowadzać jej mąż, nie płaci składek do ZUS-u, więc jej emerytura w przyszłości będzie mniejsza. Sprawiedliwe? Nie bardzo. Prawo i Sprawiedliwość chciało w 2016 roku tę sytuację zmienić i partia przygotowała ustawę, zgodnie z którą pierwsze damy (obecna, ale i byłe) w Polsce miały zacząć dostawać pensję uzależnioną od wynagrodzenia prezydenta. Na tamte czasy wyliczono ją dla urzędującej pierwszej damy na 13 tys. 212 zł brutto, czyli 55 proc. wynagrodzenia głowy państwa. Jednak PiS sam wycofał się z tego pomysłu. Zresztą prezydent Duda uniósł się honorem, i powiedział, że jego żona nie oczekuje pensji, a swoją funkcję pełni pro publico bono. AGATA KORNHAUSER-DUDA. OBECNA PIERWSZA DAMA. ŻONA URZĘDUJĄCEGO PREZYDENTA ANDRZEJA DUDY, KANDYDATA PIS Chwalona za nienaganną prezencję, ganiona za niechęć do wyrażania swoich poglądów, bycie marionetką. Kornhauser-Duda ma 48 lat, jest równolatką męża. Urodziła się w Krakowie, pochodzi z inteligenckiej rodziny. Jest córką pochodzącego z Gliwic Juliana Kornhausera, poety, prozaika. Jej dziadkami od strony ojca byli syn krakowskiego Żyda i Ślązaczka. Skończyła germanistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 1998 do 2015 była nauczycielką języka niemieckiego w II Liceum Ogólnokształcącym im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie. W1994 r. poślubiła prawnika Andrzeja Dudę. Rok później na świat przyszła ich jedyna córka, Kinga. Słynie z idealnej figury (jest wysoka - ma prawie 1,8 m wzrostu), którą lubi podkreślać dobrze dobranymi ubraniami, ale raczej zachowawczymi niż odważnymi. Jest jedyną pierwszą damą w historii, która w tak znikomy sposób (o ile w ogóle) uczestniczy w debacie publicznej. Nie udziela wywiadów, nie wypowiada się na żadne aktualne tematy. Nie siedzi zamknięta w pałacu, towarzyszy mężowi przy wielu okazjach, sama też odwiedza szpitale czy fundacje. Komentarz eksperta, dr Dudka: Dobrze się prezentuje podczas wydarzeń publicznych, ale nie porywa wyborców jak inne znane pierwsze damy, bowiem trudno poznać jej opinie o sprawach, które interesują Polaków. ism KARINA BOSAK. ŻONA KRZYSZTOFA BOSAKA. POSŁA. KANDYDATA KONFEDERACJI WOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ Świeżo poślubiona żona (ślub był w lutym 2020 r.) Karina Bosak, z domu Walinowicz, wyznaje podobne mężowi poglądy. Jest dobrze wykształcona - w 2012 r. skończyła prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Pochodzi ze Szczecina. - Podobnie jak ja od wielu lat mieszka w Warszawie i angażuje się na rzecz realizacji konserwatywnych idei. Jej pasją sportową jest taniec towarzyski - pisał o niej na Facebooku Bosak. Sam polityk w 2007 r. wystąpił w „Tańcu z gwiazdami", więc tanecznie ta para pewnie byłaby na pierwszym miejscu wśród wszystkich kandydujących. Karina Bosak pracuje jako zaledwie 19 lat. Po studiach Małgorzata zdecydowała się przenieść do Warszawy. Para pobrała się 18 lat temu. Mają dwoje dzieci. Starsza córka Aleksandra ma niespełna 16 lat, a młodszy syn Stanisław - 11 lat. Choć Małgorzata wspierała męża w kampanii wyborczej przed wyborami na prezydenta Warszawy, to nie stała w pierwszym szeregu. Dość powiedzieć, że zdecydowała się udzielić tylko jednego wywiadu. Za to mówiła w nim szczerze, co myśli o Kościele i religii, a także przyznała się, że prowadzi dom silną ręką i zdarza jej się „musztrować otoczenie". Komentarz eksperta, dr Dudka: To osoba wykształcona i kompetentna, obyta - co jest bez wątpieniem jej atutem. Nie jest typem gwiazdy. Jej śląskie korzenie mogą mieć w kampanii jej męża duże znaczenie. prawniczka i analityczka oraz koordynatorka Centrum Wolności Religijnej i Wolności Sumienia Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo luris, katolickiej konserwatywnej organizacji. Doświadczenie zdobywała pracując warszawskich kancelariach prawnych, Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, w sądach okręgowych w Warszawie, w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Pani Bosak dość często wypowiada się w mediach katolickich na tematy związane ze swoją pracą, np. analizując problem chrystianofobii w Polsce. Jest zdeklarowaną przeciwniczką aborcji. Komentarz eksperta, dr. Dudka: Dla środowisk, które reprezentuje pan Bosak jej postać może uwiarygodniać przekonania tego kandydata. Mogą jawić się jako para spójna i mocno utożsamiająca się z programem kandydata. MAŁGORZATA TRZASKOWSKA, ŻONA PREZYDENTA WARSZAWY RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO, KANDYDATA KOALICJI OBYWATELSKIEJ Niespodziewanie pojawiła się jako ostatnia na liście kandydatek na pierwszą damę, gdy po rezygnacji innej Małgorzaty - Kidawy-Błońskiej, jej mąż zdecydował się podjąć rękawicę i kandydować jako przedstawiciel opozycji na najwyższy urząd w państwie. Trzaskowska ma 42 lata, jest Ślązaczką z Rybnika, ale nie pochodzi z robotniczej rodziny, tylko inteligenckiej. Skończyła Akademię Ekonomiczną, przez wiele lat była urzędniczką w warszawskim Ratuszu. Z mężem poznała się dzięki bratu (ma jeszcze siostrę bliźniaczkę), miała wtedy Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 magazyn 15 PAŃSTWO HOŁOWNIOWIE ROBERT BIEDROŃ I KRZYSZTOF SMISZEK - PIERWSZY DŻENTELMEN URSZULA BRZEZIŃSKA- HOŁOWNIA, ŻONA PUBLICYSTY SZYMONA HOŁOWNI, KANDYDATA NIEZALEŻNEGO , Takiej pierwszej damy nie byłoby nigdzie na świecie. Żona Szymona Hołowni jest czynnym pilotem myśliwca, oficerem w Wojsku Polskim. Zanim jej mąż nie zdecydował się na kandydowanie na urząd prezydenta, mało kto wiedział, kim jest jego żona. Ba. mało kto wiedział, że Hołownia w ogóle ma żonę! Szybko okazało się, że jego żona jest niecodzienną osobowością i silnym charakterem. Urszula Brzezińska-Hołownia ma 32 lata. W 2013 skończyła Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych w Dęblinie, kuźnię polskich pilotów. Była tam jedną z nielicznych kobiet. Teraz ma stopień porucznika PAŃSTWO KOSINIAKOWIE PAULINA KOSINIAK-KAMYSZ, ŻONA LEKARZA. POSŁA WŁADYSŁAWA KOSINIAKA-KAMYSZA, KANDYDATA PSL Jest drugą żoną lidera PSL. Para pobrała się w lutym 2019 r. w USC. Nie mają ślubu kościelnego, bo Władysław nie ma kościelnego unieważnienia pierwszego małżeństwa. Trzy miesiące po ślubie urodziła się ich córka Zofia. Paulina Kosiniak-Kamysz ma 31 lat (7 mniej niż mąż). Pochodzi z Podolan koło Gdowa (woj. małopolskie). Do Warszawy przeniosła się ze Śląska, gdzie studiowała na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach (studia skończyła w 2012). Jest z zawodu stomatologiem, specjalizuje się w ortodoncji. Pracuje w jednej z warszawskich klinik. Ma duży atut - pochodzi z rozpolitykowanej rodziny Jej tata. Zbigniew Wojas, od prawie 20 lat jest samorządowcem, wójtem gminy Gdów. Para znała się od dawna, ich rodziny się przyjaźniły, ale ostatecznie zbliżył ich do siebie bolący ząb polityka, który pani Paulina uleczyła awaryjnie. A gdy na spotkanie w rodzinnej miejscowości posła przywiozła Wojska Polskiego. Jest pilotem myśliwca MiG-29 w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. Jedną z trzech takich kobiet w Polsce. Z przyszłym mężem poznali się w 2014 roku w pracy, bo jeden z odcinków show „Mam talent!", który Szymon Hołownia prowadził wraz z Marcinem Prokopem, był nagrywany właśnie w bazie w Mińsku-Mazowieckim. Para pobrała się w 2016 w Rzymie. Ślub był kameralny. Dwa lata temu na świat przyszła ich córka Maria. Mieszkają pod Warszawą. Nie mając doświadczenia medialnego, od początku wspiera męża w kampanii. Udziela wywiadów, w których opowiada szczerze, co łączy ją z Szymonem Hołownią, a co dzieli. Mają np. inny punkt widzenia na religię. Pani Hołownia otwarcie mówi, że nie chodzi z mężem do kościoła. Komentarz eksperta, dr Dudka: Może budzić podziw i zainteresowanie wyborców. Uosabia cechy - solidności, kompetencji, odwagi, wytrzymałości - czyli wszystkie te, które dobrze byłoby przypisać przyszłemu prezydentowi. Dla Szymona Hołowni wyrazista osobowość żony może być swego rodzaju wyzwaniem. jego ulubione ciasto rabarbarowe, Władysław przepadł. Paulina udziela się też jako wolontariuszka, m.in. w Fundacji Wiewiórki Julii, która zapewnia opiekę stomatologiczną chorym dzieciom. Wraz z fundacją kilka razy do roku latała do Armenii (była tam w sumie 14 razy), by w Erywaniu leczyć dzieci z domu dziecka. Widać, że dobrze się czuje na scenie. Niektórzy mówili, że nawet ukradła show mężowi na jego konwencji wyborczej. Przemawiała przed nim, i zapowiedziała go zdaniem: „Chodź, tygrysie, scena jest twoja". Komentarz eksperta, dr Dudka: Nie da się ukryć, że dla wyborców taka aktywność pierwszej damy to argument za, szczególnie gdy porusza kwestie wrażliwe społecznie, które często wielka polityka pomija. Dobrze się prezentuje. KRZYSZTOF ŚMISZEK, PARTNER ROBERTA BIEDRONIA, KANDYDATA LEWICY Oczywiście mamy tu do czynienia z sytuacją odmienną. W takim układzie mówimy o „pierwszym dżentelmenie". Krzysztof Śmiszek to długoletni (od 2002) partner życiowy Biedronia - polityk, poseł, dr nauk prawnych, wykładowca akademicki i działacz na rzecz mniejszości. Ma 41 lat, pochodzi ze Stalowej Woli. Zdobył drugi po Zandbergu wynik spośród kandydatów Lewicy w wyborach parlamentarnych. Jest aktywny publicznie, pracuje w sztabie Biedronia. Dobrze prezentuje się podczas wystąpień publicznych. Podkreśla, że jako pierwszy dżentelmen byłby aktywny zawodowo. Swoje wypowiedzi wyważa, by w żaden sposób nie prowokować. Nawet Bierdoń podczas debaty prezydenckiej w TVP sprytnie omijał temat związków partnerskich, być może uznając, że w tym obszarze więcej ma do stracenia niż zyskania. m mm Komentarz eksperta, dr Dudka Mając takie doświadczenie i funkcje, nikogo nie musi przekonywać do swoich kompetencji. Biorąc jednak pod uwagę tradycyjne wartości bliskie Polakom i n w kampanii wyborczej pozostaje w tle, bo emanowanie związkiem homoseksualnym mogłoby zniechęcić część wyborców, a już na pewno wywołać niepotrzebne komentarze. & materiał informacyjny muzeum historii polski i-- #MojaPamiątka Dlaczego nauka pisania w języku polskim odbywała się węglem na ścianie? W jaki sposób tragedię z kopalni Wujek upamiętniła w Tatrach pewna rodzina z Zabrza? Do Muzeum Historii Polski napływają kolejne historie w ramach akcji społecznej #MojaPamiątka. „Otrzymujemy wiele wzruszających historii rodzinnych. Wiele z przesłanych prac to spisane drżącą ręką wspomnienia o rodzicach, dziadkach, czasem zapisane piórem w zeszycie, czasem napisane na maszynie albo złożone komputerowo. Bez względu na formę wszystkie są ilustrowane zdjęciami, listami, dokumentami" - mówi Gabriela Sierocińska-Dec, koordynatorka akcji społecznej #Moja-Pamiątka. Jedna z prac zawiera wielopokoleniową opowieść o rodzinie i jej patriotycznej działalności, począwszy od pra-pra-pradziadka walczącego u boku Napoleona, poprzez pradziadków walczących w Powstaniu Styczniowym, dziadków broniących polskiej mowy w zaborze rosyjskim, aż po ojca - żołnierza obu wojen światowych. Kolejne wspomnienia snuje syn, który z dumą opowiada o brawu- rowej ucieczce ojca z Niemiec - z ciężkich robót - ukradzioną łodzią przez Jezioro Bodeńskie do Szwajcarii. Inną historię mają do opowiedzenia odnalezione po wielu latach na strychu pamiętniki i listy dziadka Klemensa biorącego udział w walkach 192G roku. Projekt skierowany jest do osób po 60. roku życia. Punktem wyjścia do opowieści jest jedna fotografia, dokument lub film wideo z domowego archiwum. Historie można przesyłać do końca czerwca 2020 r. Prace (przygotowana np. w formie pamiętnika, rejestracji wideo) mogą poruszać dowolną tematykę, np. historie rodzinne związane z H wojną światową, trudnościami życia codziennego w PRL, zwłaszcza w czasach kryzysu, spotkaniami z Janem Pawłem H, okresem „Solidarności", działalnością w opozycji antykomunistycznej. Szczegóły na stronie: WWW.muzhp.pl. Prace należy wysyłać do 30 czerwca 2020 r. na adres: mojapamiatka@muzhp.pl lub na adres: Muzeum Historii Polski, ul. Mokotowska 33/35, 00-560 Warszawa Kontakt e-mail: mojapamiatka@muzhp.pl, tel. 693 606 368. Projekt został objęty honorowym patronatem Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego. ted Organizator.* Partn&rsy: P Patroni medialni; ^HttiWOUlA POLSKA Tpc; SUPER 16 magazyn Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 Ból poddanych nie może być gorszy ód bólu władzy Muzyka i polityka 0 tym. dlatego piosenka Kazika „TWój ból jest lepszy niż mój" stała się hitem mówi prof. dr hab. Wiesław Godzić, ceniony w Polsce medioznawca 1 filmoznawców, profesor w Instytucie Kułturoznawstwa, Wydziału Nauk Humanistycznych i Społecznych Uniwersytetu SWPS w Warszawie. Słuchał pan profesor piosenki Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój"? Kazik to nie jest wielki artysta. Ale posiada wspaniałą umiejętność. Potrafi celnie zdiagnozować rzeczywistość i oblec to w słowa. Ta fraza z porównywaniem bólu jest znakomita. Myśmy nie potrafili tego nazwać. Mówiło się 0 panoszeniu się władzy, która może iść gdziekolwiek, nawet na zamknięty cmentarz, gdy inni nie mogą. Cmentarz to jest w polskiej ikonografii i w ogóle w Polsce ważne słowo i miejsce. A tu nagle jednemu pozwalają tam iść, a drugiemu nie. Szlacheckie etosy się odzywają. Czara goryczy się dopełniła 1 przepełniła. Być może Polacy nie tworzą jeszcze społeczeństwa obywatelskiego, ale idea wolności bardzo nam odpowiada. Kazik w jednym zdaniu zmieścił to, co jest ważne dla Polaków. Pokazał, że jesteśmy nierówni. A władza jest promotorem tej nierówności. Podczas gdy ból powinien zrównywać. Nie powinien być lepszy dla władzy, gorszy dla poddanych. Usunięcie tej piosenki z listy przebojów Trójki porównywano z ocenzurowaniem piosenki „Maanamu" „To tylko tango" w 1984 Są tacy, którzy mówią, że posunęliśmy się dalej niż w stanie wojennym. Dziwię się szefowej Polskiego Radia i wszystkim innym szefom, że są tak szalenie krótkowzroczni. Na co oni liczą? Że w obecnej sytuaq'i ogromnej różnicy między różnymi typami dziennikarstwa i zespołami ludzkimi w takiej etosowej rozgłośni jak Trójka, da się coś wycofać i poświadczyć nieprawdę? Przecież dziennikarz ma to, co ma: twarz, honor i prawdę. Zwłaszcza gdy jest dziennikarzem informacyjnym. Oskarżam tych, którzy zarządzają mediami, że w ogóle mediów nie znają. Nie wiedzą, co jest dla dziennikarza ważne. Tę sprawę w Trójce załatwiono wyjątkowo nonszalancko, nie licząc się z podwładnymi, ani z głosem opinii publicznej. Obecna władza, kiedy się ją porównuje do władzy stanu wojennego lub nieco późniejszej (rok 1984 kojarzy się z Orwellem), zdaje się mówić: Ale my przecież nie strzelamy. Mam ochotę powiedzieć, że jeszcze nie strzelają, ale sposób działania jest taki, jakby ludzie, którymi się zarządza, byli pozbawieni godności i honoru. Mocno powiedziane... Bo to jest działanie przeciwko godności, kiedy przychodzi szef i mówi: Ma być inaczej, bo jak tak chcę i mówię. Wtedy kończą się media. Kiedy w1984ocenzurowano „Maanam" pewnie interweniował ktoś z Radiokomi-tetu. Wojciech Mana który sam odszedł z Trójki, powiedział w jednym z ostatnich wywiadów o schodkach strachu sięgających aż do ..naczelnika państwa". Przy takich schodach telefon z Radiokomitetu jest już niepotrzebny? Słowo cenzura mi się nie podoba. Ono przywołuje pewną instytucję. Czymś absolutnie gorszym jest autocenzura. Jest duży strach. Nie tylko dlatego, że się zostanie wyrzuconym, dostanie wilczy bilet. On się objawia tym, że zaczynamy się zastanawiać, jak by tu zrobić, żeby mu dogodzić. To w przypadku Prezesa. Natomiast w przypadku mniejszych prezesów zastanawiamy się, czy nie będą niezadowoleni z tego, jaką piosenkę puścimy. Autocenzura jest zaprzeczeniem wszelkiej wolności. Bo to jest działanie przeciwko godności Gdy przychodzi szef i mówi: Ma być inaczej, boja tak chcę - wtedy kończą się media Kto się jej poddaje, jest marionetką. Dziennikarz jako marionetka nie może się podobać. Kiedy w 1984cenzor zakazał puszczać piosenkę „Maanamu", to mógł być w miarę skuteczny. Markowi Niedźwieckiemu pozostawało jedynie mrugnięcie okiem do słuchacza, czyli puszczanie werbli z tej piosenki jako dżingla. Ale dziś -w dobie internetu - ktoś uwierzył, że zamknie Kazikowi usta. jak zdejmie jego piosenkę z listy przebojów? Sytuacja jest inna. W1984 roku zespoły dziennikarskie stanowiły jednolitą grupę. Ja sobie wyobrażam, że w stanie wojennym jakiś szef w radiu mógłby zareagować, biorąc winę na siebie. Były takie przykłady postaw typu: To są moi ludzie i ja ich bronię. W obecnej sytuacji mamy do czynienia z rozczłonkowaniem. Z sytuacją, gdy szef/szefowa Polskiego Radia układa rzeczywistość, zastanawiając się, co jej szefowie będą o tym myśleli. Została pogrzebana idea hie-rarchiczności, zgodnie z którą szef nie jest wyłącznie od wykonywania poleceń. (W Trójce okazało się inaczej). Jest także od ochrony swoich ludzi, za którymi on stoi. Dziś często szef zespołu orientuje się przede wszystkim na swoich wysokich szefów. Trójkę opuściło wgeście solidarności wiele osób. Także znaczących jak dyrektor muzyczny Piotr Metz i legenda rozgłośni Piotr Kaczkowski. Takie gesty solidarności się liczą? Bardzo cenię gesty solidarności. Są piękne. Ale jestem pragmatykiem. Nie wiem, co wszyscy ci ludzie zrobią. Przecież pewnie mają kredyty do spłacenia. Nie sądzę, żeby mieli wielkie oszczędności. Trzeba być ubranym i posłać dzieci do przedszkola. To jest społeczny problem. Na liście strachów po epidemii jest nie tylko choroba. Także obawa przed utratą pracy, brak bezpieczeństwa. Pojawiła się inicjatywa byłych już pracowników radiowej „"frójki" by otworzyć w intemetie nowe radio pod nazwą „Nowy Świat". Bardzo się cieszę, że dostali jakieś donacje od słuchaczy, to jest kolejny piękny gest, ale potrzebne jest ciągłe zasilanie takiej rozgłośni i dlatego jestem sceptyczny. Bo to władza ma dziś w Polsce wszystko. Pieniądze też. Może się nawet obrócić i pokazać brzydki gest Unii. Wierzy pan, że Marek Niedźwiecki po kilkudziesięciu latach pracy w radiu ręcznie wywindowałpiosenkę „Twój ból jest lepszy niż mój" na czoło listy przebojów? Dlaczego miałby to robić? Ze względów muzycznych chyba nie. Te zarzuty są kompletnie niewiarygodne. Decydowały inne elementy i inni ludzie. Piotr Metz pokazał SMS-a od dyrektora Trójki: „Piotrze, dopilnuj, aby piosenka, o której rozmawialiśmy, nie była na Antenie". Metz był tym ogromnie zbulwersowany. Odebrał to jako policzek. A władza idzie w zaparte i do jakiejkolwiek winy się nie przyznaje, bo to musiałoby powodować zmiany na dość wysokim szczeblu. Z tą władzą tak jest. Premier innego rządu, który oficjalnie witał samolot przywożący rzeczy nie nadające się do użytku i nieskuteczne w walce z epidemią, już podałby się do dymisji. U nas - jak widać - są twardzi ludzie, którzy tego nie robią. Zapomnieliśmy w tym przypadku o honorze, o godności. Kazik w jednym zdaniu zmieścił to, co jest ważne dla Polaków. Pokazał, że jesteśmy nierówni. A władza jest promotorem tej nierówności - mówi prof. Wiesław Godzić Jakieś gesty wycofywania się były. Wicepremier Emilewkz nazwała usunięcie piosenki Kazika za skandaliczne. podkreślając, że wirus atakuje płuca, zdrowego rozsądku nie powinien... Zachowała się ładnie, ale to jest zupełnie nieskuteczne. Cenzura wsieci nie działa. Piosenka Kazika miała wsie-ci 5 milionów odtworzeń. On sam nie chce przywrócenia jej na listę przebojów. Kazik Staszewski na tym niewątpliwie zyskał. Gdybyśmy żyli w jeszcze bardziej surrealistycznym kraju, można by uwierzyć, że Kazik to sobie tak załatwił. Ale wygląda na to, że władza nie wie, jak działają pewne mechanizmy. Jeśli chcemy, by coś nie istniało w przestrzeni społecznej, trzeba to obchodzić z daleka. A nie atakować. W tej sprawie podejmowane są także inne działania, pozornie niezwiązane z Trójką. Myślę o oświadczeniu pana Kurskiego i panów Karnowskich, którzy z uznaniem wypowiedzieli się o geście Jarosława Kaczyńskiego i innych osób, które były wtedy na cmentarzu. Nie podoba mi się uznanie wyrażane wobec zachowania sprzecznego z porządkiem społecznym. Takie akty dokonywane w myśl zasady: Ja mogę, bo mi wolno, nie powinny być pokazywane jako godnościowe. To jest smutne, człowiek przestaje mieć pod wpływem takich zachowań szacunek dla prawa. Taco stało sięwprogramie III Polskiego Radia, niepokoi tym mocniej, że mówimy o medium publicznym. Obawiam się, że dekon-strukcja Trójki to jest celowa akcja. Niebawem, jeśli Andrzej Duda zostanie prezydentem, pewnie czeka nas repoloniza-cja mediów. Nie wiem, czy i w przypadku TVN-u wystarczą j siły zza oceanu i Amerykanie I jeszcze swoją spółkę obronią. ; Tak czy inaczej TVN-owi będzie trudno żyć. Radia lokalne i prasa lokalna też mają się źle. W wielu miejscach są i powiększają się naciski polityczne, co pisać i jak pisać, a czego nie pisać. Komercyjne stacje też nie są wzorcami metra, gdy idzie o obiektywizm w pokazywaniu rzeczywistości. Ale w telewizji publicznej zdarzają się charakterystyczne ciągi ataków kierowanych w różne strony. Kiedyś Marek Migalski policzył w, Wia-L domościach" dziesiątki ata-t ków na Niemców w jednym | miesiącu. Oglądając „Wiado-g mości", można się łatwo zoil rientować. kto wdanym mo- mencie jest dla władzy nie-| wygodny. < Zasadniczym błędem jest ■ £ założenie, że Telewizja Polska jest stacją publiczną. To jest stacja partyjna albo co najwyżej państwowa. Medium publiczne - według Amerykanów, Brytyjczyków - powinno być medium obywatelskim, czyli patrzącym w sposób szczególny na ręce władzy. Powinno być antyrządowe w tym sensie, że robi dziennikarstwo śledcze, występując w imieniu obywateli. A skoro władza ma pieniądze i może robić rozmaite rzeczy, to my, obywatele nieustannie ją obserwujemy. TVN tłucze swoje reality show, bo jest od tego. PodobPolsat jest od innych zabawowych gatunków... ...a telewizja publiczna? Powinna zajmować się tym, czym nie zajmuje się komercja. Bo telewizja jako taka jest komercyjna i zabawowa. Ale powinny być takie miejsca, gdzie prezentowane są poważne publiczne debaty, dobre programy dla osób starszych, a także dla dzieci. I to wszystko powinno być obecne właśnie w telewizji publicznej. Telewizja Polska jest zdecydowanie za duża i nie ma odpowiedniej jakości. Telewizja publiczna jest potrzebna społeczeństwu obywatelskiemu, a społeczeństwo obywatelskie telewizji publicznej. Dzisiaj w Polsce tego brakuje. WPołscepo1989praktycznie zawsze telewizja publiczna sprzyjała aktualnie rzą-dzącym, tylko nie robiła tego tak ostentacyjnie i bez oglądania się choćby na pozory, jak teraz. Izawsze balansowała między misją a zabawą. Rzeczywiście, zawsze tak było i nie chwalę żadnej władzy z przeszłości. To były łupy partyjne. Dzisiaj właśnie taką propagandową telewizję publiczną mamy w Polsce. Aż wstyd i strach ją otworzyć, co będzie się z niej lało. ©® Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 magazyn 17 Ludzie Jacek Drost j.drost@dz.com.pl Jarosław Juszkiewicz. dziennikarz Radia Katowice, był głosem w nawigacji Google Maps. Zastąpiła go maszyna. Jakie to uczucie zostać zastąpionym przez maszynę? Dziwne (śmiech). Wiedziałem, że ten moment prędzej czy później nastąpi. Jestem pozytywnie zaskoczony reakcją moich znajomych na Face-booku, kiedy tę informację przekazałem. Zresztą sam dowiedziałem się o tym, że mnie zmieniono właśnie z Face-booka. Można to porównać do sytuacji robotników z XIX w., kiedy w fabrykach zastąpiły ich maszyny parowe. Moja kariera głosu Google trwała długo, chyba ze 13 lat. A zatem jest to koniec pewnego etapu i początek następnego, w którym będę mówił, że „byłem" głosem Google. Muszę dodać, że to powiedzenie „Kieruj się na południe" wryło się głębiej i - jak sądzę - ludzie przez długi czas będą je kojarzyć. Cieszę się także, że zostałem zastąpiony przez maszynę, a nie przez człowieka. To mnie dowartościowuje jako lektora. Był pan zaskoczony, że zastąpił pana głos syntetyczny? Kieruj się na północ! Znacie ten glos. Ale to koniec Jarosław Juszkiewicz jest dziennikarzem i był głosem nawigacji Google od pewnego czasu ogłaszał, że wprowadzi taką możliwość w nawigacji - nawigacja będzie mówiła: „Za kościołem skręć w lewo" - lub za jakimś punktem charakterystycznym. Wiedziałem, że wtedy tych kilkudziesięciu komunikatów, które nagrałem, nie będzie można przystosować. Słyszał pan już ten głos ma-• szyny? Podoba się? Nie podoba mi się, jako użytkownikowi, ale też ja nigdy nie jeździłem z włączoną nawigacją, bo słuchać się w samochodzie to lekka przesada. To syntetyczny głos, głos Asystenta Google, o ile go rozpoznaję, więc rozumiem filozofię, tzn. cały system bę- dzie teraz zunifikowany. Kiedy wszedł Asystent Google, czułem, że ten syntetyczny głos może mnie zastąpić. Czy to dobry kierunek? Nie wiem. Nie mówię tego dlatego, że byłem głosem Google, tylko dlatego, że ludzie lubią, kiedy do nich mówią żywi ludzie. I dlatego, jako lektor i radiowiec, jestem o swoją pracę spokojny. Nasz mózg ma w sobie coś takiego, że - tak samo mamy z robotami - kiedy robot staje się zbyt podobny do człowieka wizualnie, przestaje nam się podobać - nie lubimy czegoś, co jest do nas podobne, a nami nie jest. Chyba podobnie mamy z głosami. Dopóki system nie stanie się doskonały, czyli nie będziemy w stanie odróżnić głosu syntetycznego od prawdziwego, to będziemy z niego korzystać. Ale nie będzie dla nas miły. Za kilkanaście lat ludzie znów zatęsknią za ludzkim głosem w nawigacji? Nie sądzę, żeby taka była idea jakiejkolwiek korporacji. Po drugie jestem dziennikarzem spełnionym zawodowo, także spełnionym zawodowo lektorem, więc traktuję to jako ważny etap w moim życiu, który otworzył mi bardzo wiele drzwi i zdecydował o tym, że zostałem lektorem. Ale nie było to coś, od czego było uzależnione moje życie. A jak zaczęła się pana przygoda z Google Maps? Wziąłem udział w castingu, zorganizowanym przez firmę, która przygotowywała dla Google tę nawigację. Nawet nie przywiązywałem do tego wagi, to było kilka lat po tym, jak dopiero wystartowały mapy Google. Były popularnym systemem, ale nie dominującym na rynku. Nawigacja istniała tylko w postaci osobnych pudełek, bo było to - proszę sobie wyobrazić! - przed erą smartfonów, zaś przez długi czas iPhony nie wspierały nawigacji Google. Miały swój sy- stem. Kiedy aplikacja stała się powszechna, okazało się, że mój głos jest znany. Przetestowałem to w prosty sposób. Stojąc kiedyś w hipermarkecie, powiedziałem: „Kieruj się na południe". I połowa kolejki się obejrzała. Być może jest to moja rola życia, ale nie jestem przyspawa-ny, parę innych rzeczy udało mi się w życiu zrobić. Aczkolwiek nie ukrywam, że to otworzyło przede mną bardzo wiele drzwi i one chyba dalej pozostaną otwarte. Gdyby ktoś bardzo pragnął posłuchać pana wskazówek, może włączyć aplikację Yanoosik. Jestem nadal w aplikacji Yanosik. I myślę, że oni raczej szybko z mojego głosu nie zrezygnują. Yanosik zrobił dokładnie coś odwrotnego - miał głos syntetyczny i uznał, że woli żywego człowieka. Więc jeszcze przez jakiś czas będę tam ostrzegał przed radarami. ©® - - .......- materiał informacyjny sieci biedronka Zakupy od serca. Jak Biedronka pomaga pomagać seniorom Często nie znają swoich twarzy, bo i jak tu się rozpoznać przez maseczki. Rozmawiają krótko, w drzwiach, tak jest bezpieczniej. Lubią się. Czasem ktoś komuś wręczy prezencik od serca, jak sadzonki pomidorów. To wolontariusze i seniorzy z akcji Biedronki „Czas na pomaganie seniorom 65 G pierwsi robią tym drugim zakupy w czasie pandemii. Akcja jest prosta, a emocji przy niej tyle. że starczyłoby na dobry film. Koronawirus natychmiast zmienił naszą rzeczywistość. Nawet tak zwyczajna czynność jak zakupy stała się trudna, zwłaszcza dla osób starszych. W swoich sklepach Biedronka już na samym początku epidemii wprowadziła wiele zmian, których celem była pomoc seniorom. Mieli oni chociażby pierwszeństwo wejścia do sklepu w pierwszej godzinie od otwarcia i pierwszeństwo obsługi przy kasie. Sieć szybko wpadła jednak na kolejny pomysł. Tak narodził się program „Czas na pomaganie seniorom 65Do akcji zgłosiło się już ok. 20 tysięcy osób, a nowi wolontariusze wciąż są potrzebni. - Stojąc w kolejce do kasy w Biedronce przy ul. Krynickiej we Wrocławiu zobaczyłem plakat informujący o akcji. Sam często robię tam zakupy, dlatego stwierdziłem, że przy okazji pomogę komuś i wysłałem zgłoszenie - wyjaśnia pan Piotr, 30-letni wolontariusz z Wrocławia. Jak mówi, wcześniej nie angażował się w podobne akcje. - Z reguły zakupy dla pani Renaty robię przy okazji swoich zakupów, dowożę je pod jej dom i bezpiecznie przekazuję. Zawsze się serdecznie witamy, choć przez maski nie widzimy swoich twarzy - przyznaje i dodaje, że choć okoliczności nie sprzyjają lepszemu poznaniu, czuje satysfakcję. W ramach podziękowania otrzymał od pani Renaty... sadzonki pomidorów, które zamierza niedługo posadzić. - Ta pomoc ma dla mnie ogromne znaczenie - przekonuje pani Renata, która o akcji „Czas na pomaganie..." dowiedziała się ze strony internetowej Biedronki. Jak mówi, zgodnie z zaleceniami, nie chciała w ostatnich miesiącach zbyt często wychodzić z domu. - Mam już 72 lata, poza tym choruję, mam cukrzycę i nadciśnienie, jestem w grupie podwyższonego ryzyka -wyjaśnia. W tym trudnym czasie może liczyć właśnie na pana Piotra, który, w zależności od jej potrzeb, najczęściej raz lub dwa razy w tygodniu, robi jej zakupy w Biedronce. O akcji Biedronki i otrzymanym wsparciu z wdzięcznością i uznaniem mówi także 68-letnia pani Genowefa. -Mam chorego męża, który nie chodzi. Zaraz po ogłoszeniu epidemii bałam się, że nie będę mogła opuszczać domu i rzeczywiście tak było. Siedziałam w mieszkaniu i po prostu potrzebowałam pomocy przy robieniu zakupów. O akcji dowiedziałam się poprzez SMS, ponieważ mam kartę Moja Biedronka -tłumaczy 68-latka. - Jestem pod ogromnym wrażaniem „Czasu na pomaganie seniorom 65" i pracy wolontariuszy. Zawsze, kiedy potrzebuję pomocy, mogę liczyć na panią Kasię i to nie tylko w kwestii zakupów - podsumowuje. Sama pani Katarzyna twierdzi, że udział w programie to był naturalny odruch. - Po prostu przeczytałam w sklepie, że poszukiwani są wolontariusze i zgłosiłam się. Zrobienie dodatkowych zakupów to przecież żaden problem -przekonuje wolontariuszka. - Czasem chce się komuś pomóc, ale nie do końca wiadomo, jak to zrobić, a akcja Biedronki jest bardzo prosta: zgłaszamy się i otrzymujemy kontakt do potrzebującej osoby - podkreśla 37-letnia wolontariuszka. Jak mówi, dodatkowe zakupy nie zajmują wiele czasu, wręcz chciałaby zaangażować się jeszcze bardziej, dlatego już szuka kolejnych form niesienia pomocy. Historii takich jak te w programie „Czas na pomaganie seniorom 65" są tysiące. Każda jest dowodem na to, że Polacy w trudnych chwilach potrafią się zjednoczyć. Co ważne, nawet teraz, przy znoszonych restrykcjach i limitach związanych z koronawirusem wciąż są wokół nas seniorzy, którzy potrzebują pomocy. W końcu akcja ma charakter ponadczasowy. Warto więc dołączyć do programu Biedronki choćby po to, by przekonać się, że pomaganie przynosi radość obu stronom: tym, którzy pomoc otrzymują i tym, którzy jej udzielają. Aby zostać wolontariuszem i działać w ramach akcji „Czas ria pomaganie seniorem 65 wystarczy zgłosić się poprzez stronę czasnapomaganie.biedronka.pl lub zadzwonić pod numer22 205 33 00 CZAS NA POMAGANIE SENIOROM 65+ BAJ NAM ZNAC JEŚ1! SZUKASZ POMOCY © © (22) 285 33 er Biedronka Codziennie niski© ceny 18 sport Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 10 rzeczy, które trzeba wiedzieć przed startem PKO Ekstraklasy Hubert Zdankiewicz redakcja@polskapress.pl Pitkanożna W piątek, 29 maja. po ponad dwóch miesiącach przerwy, do gry wróci piłkarska ekstraklasa. Wróci odmieniona, bo pandemia koronawirusa wymusiła zmiany w organizacji meczów. Na boisku, na trybunach. a także poza nimi. Najbardziej widoczna to: 1. Brak kibiców na stadionach Względy bezpieczeństwa wymagają, by mecze toczyły się bez udziału publiczności. W ramach kolejnych etapów odmrażania gospodarki nie jest wykluczone, że niebawem się to zmieni, ale przynajmniej na początku zmagania piłkarzy będą mogli śledzić na żywo tylko przedstawiciele mediów i to również w mocno ograniczonej liczbie. Z Mniej dziennikarzy Konkretnie 15 dziennikarzy i 10 fotoreporterów na jednym meczu. Ci ostatni będą pracowali w wyznaczonych sektorach na trybunach. Nie będzie pome-czowych wywiadów, a konferencję trenerów poprowadzi rzecznik klubu, zadając pytania przesłane mailem przez media. 3. Wirtualny doping Kibice (do odwołania) będą mogli śledzić mecze PKO Ekstraklasy tylko w telewizji i Internecie. Aby uprzyjemnić im wrażenia, Canal+ postanowił iść w ślady transmitującej Bundesligę stacji Eleven Sports. Spotkania PKO Ekstraklasy również będzie można oglądać z „wirtualnymi" odgłosami trybun. Abonenci będą mieli wybór, czy wolą oglą- Mimo zaleceń i obostrzeń takich sytuacji trudno będzie uniknąć dać spotkania z oryginalnym dźwiękiem czy z dodatkowo nałożoną ścieżką dźwiękową. 4. Zmiany bez zmian Rozważany był pomysł, by po w. iowiemiJ rozgrywek PKO Ekstra] 'isa ! opiowała również inny i omy und igi(dota-Megorozwic; liaz;: ca także FIFA) i umożliwiła trei lerom dokonania pięci a zmian w trakcie meczu. Nie zgadza si ę na to jednak PZPN, więc póki c o pozostajemy przy trzech zsnianach, choć eksperci i czę bć ibowych trenerów obawiają s' większej niż zwykle liczby urazę- 5. Zamaskowane ławki Na ławce rezerwowych nadal będzie mogło przebywać podczas meczów 15 osób. Wszyscy będą musieli jednak założyć maseczki albo zachować dystans. W tym celu można będzie postawić obok ławki krzesełka albo wykorzystać pierwszy rząd trybun. Trener będzie mógł ściągnąć maseczkę w momencie udzielania porad dla zespołu, stojąc w swojej strefie przy ławce rezerwowych. Wracając na nią, będzie musiał jednak znów zasłonić usta i nos. 6. Prysznic dopiero w domu Drużyny będą mogły korzystać z szatni w takim samym zakresie jak przed przerwą w rozgrywkach. Zalecane jest jednak, by nie korzystały z prysznica. Jeśli będzie taka możliwość, piłkarze dostaną do dyspozycji więcej pomieszczeń, aby dodatkowo ograniczyć kontakt. 7. Na boisku bez kontaktu Sędziowie będą prowadzić mecze bez przyłbic i maseczek, będą mogli również normalnie używać gwizdków. Mają jednak nie dotykać piłki i unikać bezpośredniego kontaktu z piłkarzami. Ci ostatni również będą mogli grać bez maseczek i rękawiczek. Mają jednak unikać kontaktów z kolegami, np. ściskania się po zdobyciu bramki. 8. Piłka tylko dla piłkarzy Piłkę na boisko będzie wynosić przed meczem kapitan zespołu gospodarzy. W trakcie gry, po każdym wybiciu jej pozaboisko, będzie dezynfekowana. Podczas meczów nie będzie również dzieci do podawania piłek. 9. A jeśli ktoś się zarazi... Piłkarze i członkowie sztabów szkoleniowych podlegają takim samym regułom jak wszyscy. W przypadku wykrycia u kogoś z wyżej wymienionych koronawirusa, dochodzenie przeprowadzi sanepid. . 10. Bez limitu na COVID-19 Nie ma na razie przepisów określających, ilu piłkarzy danej drużyny musiałoby zarazić się koronawirusem, by któryś z meczów został przełożony albo znów zawieszono rozgrywki. Kluby zostały zobligowane do posiadania odpowiednio rozbudowanych kadr. ©® 27. kolejka PKO Ekstraklasy Piątek, 29 maja Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa (godzina 18, transmisja w Canal+ Sport); Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin (godz. 20, Canal+ Sport i Canal+ Sport 4K). Sobota, 30 maja: ŁKS tódź - Górnik Zabrze (godz. 15, Canal+Sport i nSport+); Piast Gliwice - Wisła Kraków (godz. 17.30, Canal+Sport); Lech Poznań - Legia Warszawa (godz. 20, TVP 2, TVP Sport, Canal+ Sport i Canah 4K). Niedziela,31 maja: Wisła Płock - Korona Kielce (12.30, Canal+Sport); Cracovia - Jagiellonia Białystok (godz. 15, Canal+Sport); Lechia Gdańsk -Arka Gdynia (godz. 17.30, Canal+ i Canal+ 4K). Krzysztof Piątek uratował Herthcie remis w meczu z RB Lipsk Autostrada do tytułu dla Bayernu Monachium Pitka nożna Dominik Owczarek redakcja@polskapress.pl Pierwszy „der Klassiker" w obecnym sezonie zakończył się wysokim zwycięstwem Bayemu. Tym razem wystarczyła jedna bramka, ale to druga porażka może być dla BVB najbardziej bolesna. Wreszcie gol Krzysztofo Piątka. Mecz prawdopodobnie decydujący o mistrzostwie skupił na sobie uwagę całych Niemiec, jednak na trybunach próżno było szukać choćby jednego kibica. Z oczywistych względów zamiast zdzierających gardłaultra-sów można było usłyszeć najwyżej okrzyki piłkarzy i trenerów. Jedyny gol, który padł we wtorek w Dortmundzie, mógł uciszyć stadion nawet, gdyby Signal Iduna Park była wypełniona po brzegi. Joshua Kimmich wręcz w wirtuozer-skim stylu przelobował Romana Biirkiego. Niedługo przed końcem miała też miejsce sytuacja mogąca wywołać ogromny tumult na trybunach. Jerome Boateng, blokując w polu karnym strzał Erlinga Haalanda, wykonał ruch ręką w stronę piłki. Arbiter nie zdecydował się na rzut kamy, ani choćby na wideoweryfikację. Bawarczycy na kilka kolejek przed końcem sezonu zwiększyli przewagę nad BVB do siedmiu punktów. Przeszkodzić im mogłaby prawdopodobnie tylko nieoczekiwana katastrofalna dyspozycja, porównywalna do tej z początku sezonu. „Dwa tytuły są teraz na wyciągnięcie ręki dla Bayernu. Ósma patera z rzędu i pierwszy tytuł w erze bez kibiców" - napisał „Siiddeutsche Zeitung". „Musimy mieć na-dziejęnaminimum trzy wpadki rywali, by mieć jakiekolwiek szanse w tymT ./yścigu" - powiedział z prz kąsem obrońca Borussii Mats I Tummels. Przeciwko siebie stanęli Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek. Snajper Bayemu był bliski powiększenia dorobkubramko-wego, jednak w jednej z sytuacji trafił w słupek. Z kolei kapitan BVB został przez „Sportbuzzer" oceniony na bardzo dobrą „dwójkę", co dało mu najlepszą notę w zespole. Niespodziewanie w tej kolejce gola zamiast Lewandowskiego strzelił Krzysztof Piątek. Napastnik Herthy Berlin trafił po raz drugi w sezonie, wykorzystując rzut karny w spotkaniu przeciwko RB Leipzig (2:2). Trener Bruno Labbadia podobnie jak w poprzednich mec ich desygnował Polaka do gry z ławki rezerwowych. ©® Ludowe Zespoły Sportowe z naszego regionu otrzymają wsparcie Sport Jarosław Stencel jaroslaw.stencel@polskapress.pl Ministerstwo Sportu dofinansowało kluby zrzeszone w Ludowych Zespołach Sportowych w województwie pomorskim. Z naszego województwa wsparciem objętych zostało 13 wiodących Ludowych Zespołów Sportowych, które w 2019 roku zdobyły ponad 30 punktów we Współzawodnictwie Sportowym Dzieci i Młodzieży Dzięki zdobyciu ponad 100 punktów na Pomorzu mamy dwa Ośrodki Szkolenia Sportowego Młodzieży LZS. Są to sekcja kolarska i zapasy GKS Cartusia Kartuzy. Środki dla pomorskich klubów przekazywane będą przez Pomorski LZS, za pośrednictwem Krajowego Zrzeszenia LZS. Na liście najlepszych Ludowych Zespołów Sportowych znalazły się również te z regionu słupskiego. Najwięcej punktów zdobyli w ubiegłym roku lekkoatleci Akademii Młodego Lekkoatlety Słupsk i ULKS Talex Borzytuchom oraz sekcie zapa- Zespół Taleksu Borzytuchom sów KS Bloczek Team Pelplin, którzy byli blisko zakwalifikowania się do OSSM LZS. Ponadto wsparcie dostaną: KTS-K GOSRiT Luzino - dwie sekcje: tenis stołowy i kickboxing, GTS Pruszcz Gdań-ski-Łęgowo - koszykówka kobiet, LKS Fenix Słupsk - lekkoatletyka, GKS Żukowo - lekkoatletyka, LKS Jantar Ustka - lekkoatletyka, LLKS Ziemi Kociewskiej Skórcz - lekkoatletyka, LKS Ziemi Puckiej Puck - lekkoatletyka, UKS Azymut 45 Gdynia -orientacja sportowa, KS Olimpia Osowa Gdańsk - unihokej, ZKS Miastko - zapasy mężczyzn. Serdeczne gratulacje dla wszystkich naszych klubów. Warto dodać, że są to kolejne środki publiczne pozyskane dla klubów zrzeszonych w pomorskim LZS. Wcześniej pozyskano wsparcie od Urzędu Marszałkowskiego województwa pomorskiego na organizację imprez sportowych i udział w Mistrzostwach Zrzeszenia LZS oraz projekty Aktywny Seniorina zajęcia sportowo - profilaktyczne. Ludowe Zespoły Sportowe to kuźnia wielu talentów sportowych, która od lat dostarcza sportowców do sportu wyczynowego. ©® Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 ogłoszenia drobne 19 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 ogloszenia.gratka.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 3473516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA i BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY. OGRODY ■ MATRYMONIALNE ■ RÓŻNE ■ KOMUNIKATY ■ ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA ■ GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE Nieruchomości MIESZKANIA 00. WYNAJĘCIA 33M2, parter. Słupsk, 514819869. IBM KAWALERKĘ umeblowaną 668 285071 LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA LOKALE usługowe do wynajęcia Dąbki tel. 663-148-003 DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM DĘBNICA Kaszubska ul. Kamienna 1109 m2, pilnie! tel. 886-377-688. SPRZEDAM 7ha Szczeglino, lokalizacja koło drogi 571808954 GARAŻE blaszane, drewnopodobne, kojce dla psów, partnerstal.pl, 798-710-329 \ PKOOfpEWT■: iriilMiWMIIW I Tff 11 GARAŻE Blaszane BRAMY Garażowe KO J.CE dla Psów - -'•fw-rł. Najniższe CENY Różne wymiary Transport cały kraj Montaż GRATIS Dogodne RATY 94-318-80-02 91-311-11-94 58-588-36-02 95-737-63-39 59-727-30-74 512-853-323 www.konstal-Haraze.pl POŚREDNICTWO "OMEGA" - wyceny, obrót Słupsk, ul. Starzyńskiego 11, tel. 598414420,601654572 www.nieruchomosckslupslipi (nieruchomości! 577 410 005 ul. Zwycięstwa 10, Koszalin, w pub. 9-17 Duże działki Śmiechów - Gąski Super cena 28 zł m2 www.prodaheim.pl Handlowe MATERIAŁY BUDOWLANE ! NAJTANIEJ Używane konstrukcje stalowe, blachy dachowe, profile i rury stalowe tel.889009001 NIEMICA MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk 694-295-410 ZŁOM kupię, potną, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. Motoryzacja OSOBOWE KUPIĘ Absolutny skup aut, 728773160. AUTO skup wszystkie 695-640-611 SKUP AUT do 25 000 zł, 577-740-888 SKUP aut za gotówkę tel. 889 213 731 TŁUMIKI, katalizatory, złącza. Czekaj Zbigniew. Koszalin, Szczecińska 13A (VIS). Tel: 94-3477-143; 501-692-322. ZATRUDNIĘ BUDOWLAŃCÓW tel. 508-158-100 ELEKTRYK-praca od zaraz/ NIEMCY-tel. 774270543 Cert. 9875 ELEKTRYKÓW -> Niemcy 666 709 709 MALOWANIE, tapetowanie, docieplenia - praca od zaraz/ NIEMCY-tel. 774270543. Cert. 9875 NIEMIECKA firma budowlana zatrudni cieśli, drogowców,budowlańców. Tel. 506 820 639 OPIEKA Niemcy do 2000 euro. Germania Care 943424056, 509 780 868. OPIEKUNKO dołącz do zadowolony pracowników Sentium. Nie wahaj się wciąż możesz wyjechać i zarabiać Sentium gwarantuje bezpieczne miejsca pracy i komfortowy dojazd. Zadzwoń i zarabiaj więcej!! Tel. 501409 214,512 602 006,505 440 380 OŚRODEK Wczasowy nad morzem zatrudni osobę do prac naprawczych i porządkowych. Oferujemy: umowę o pracę, zakwaterowanie, wyżywienie. Kontakt telefoniczny 664-410-798 OŚRODEK Wczasowy nad morzem zatrudni Panią do sprzątania domków letniskowych. Oferujemy: umowę o pracę, zakwaterowanie, wyżywienie. Kontakt telefoniczny 664-410-79 POMOCNIKÓW ogólnobud. 509572177 SPRZĄTANIE biur (z grupą niepełnosprawności) Stargard, tel. 784-074-035 STOLARZ - praca od zaraz/ NIEMCY-tel. 774270543 Cert. 9875 ŚLUSARZ/ spawacz - praca od zaraz/ NIEMCY - tel. 774270543 Cert. 9875 TRAKTORZYSTĘ, 517 433-784 W gospodarstwie mlecznym, z doświad.- zamieszkanie, 517-433-784 1 SZCZECIN 517176102 | KOSZALIN 501 357 022 SŁUPSK 509 892 644 Zdrowie NEUROLOGIA SPEC. Neurolog. NFZ. Bez kolejek. Codziennie. Koszalin, 605-284-364. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 Usługi AGD RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603775878 BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpyłowe, lakierowanie,olejowanie, strukturyzacja 696^727-338 DACHY- dekarstwo 94/3412184 GŁADZIE, glazura tel. 537-920-784 MALOWANIE dachów 788-016-988 STANY surowe 94/3412184 STANY surowe, elewacje, 503-135-643 SUCHE zabudowy 94/3412184. INSTALACYJNE HYDRAULICZNE, tel. 607703135. HYDRAULIK solidnie 509-765-180. GK PORZĄDKOWE SPRZĄTANIE strychów, garaży, piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Turystyka KRAJ - MORZE HIT Sezonu Apartamenty nad morzem Kołobrzeg i Alanya www.sobieski-booking.pl Tel. 943555128 ŁEBA, tanie pokoje z łaz. 603-471-715 NIEMCY, HOLANDIA, BELGIA, codziennie z domu pod dom, Trans Glass Okonek, tel. 503198 446, 672669491 Matrymonialne ANGLIA, osoby + paczki, z adresu n? adres, w każdy piątek, tel. 503 1° jO. NIEMIEC/55+/, spod znaku Iwa, miły, wierny, kochającą przyrodę, konie, pozna mówiącą po niemiecku Polkę/do lat 50/, która dzieliłaby moje zainteresowania a może i życie. Kontakt: morgenstund.p@gmx.de Różne STARE książki- skup 881-934-948 Rolnicze MASZYNY ROLNICZE BIZON 56 w całości lub na części, 512267568 KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 535135507. PRZEDSIĘBIORSTWO KOMUNIKACJI SAMGw iODOWEJ W BYTOWIE S.A. ul. Wybickiego 2; 77-100 By ów OGŁASZA PRZETARG NIEOGRANICZONY NA SPRZEDAŻ PRAWA UŻYTKOWANIA WIECZYSTEGO NIERUCHOMOŚCI położonych w Bytowie przy ul. Wybickiego 2: działki niezabudowanej nr: 25/4 o pow. 0,3384 ha i działki zabudowanej o nr 25/ 6 o pow. 0.3109 ha (na nieruchomości posadowiony jest jednokondygnacyjny budynek biurowo-mgazynowo-produkcyjny o powierzchni 235 m2 podłączony do miejskiej sieci wodno-kanalizacyjnej oraz do sieci elektroenergetycznej) wraz 1/2 udziału w działce 25/5 o łącznej pow. 0.0445 ha, cena wywoławcza 947.000,00 zł. Działki są opisane w księdze wieczystej KW SL1 B/00027206/2. Szczegółowe informacje o przedmiotach i warunkach przetargu zawiera Regulamin. 1. Warunkiem udziału w przetargu jest: 1.1 Zapoznanie sięz regulaminem przetargu opublikowanym na stronie internetowej Organizatora: www.pksbytow.pl w zakładce BIP. 1.2 Wpłata wadium w wysokości 94 700 zł. Wadium należy wpłacić przelewem na rachunek bankowy Organizatora o numerze 40 1240 3783 1111 OOOO 4080 8428 w Banku PEKAO S.A. l/O Bytów najpóźniej do dnia 3 czerwca 2020 r. 1.3 Złożenie oferty zgodnej z warunkami opisanymi w Regulaminie, w przewidzianym w nim terminie, z kompletem wymaganych załączników. 2. Oferty należy wysłać za pośrednictwem operatora pocztowego, kuriera lub doręczyć osobiście na adres Organizatora. 3. Ostateczny termin składania ofert upływa w dniu 3 czerwca 2020 r. o godz. 15.00. Za datę złożenia oferty przyjmuje się datę jej wpływu do siedziby Organizatora. 4. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 4 czerwca 2020 r. o godz. 9.00 w siedzibie PKS Bytów S.A. w Bytowie przy ul. Wybickiego 2 pokój nr 24. 5. Uczestnikowi przetargu, który zwyciężył w przetargu, wadium zostanie zaliczone na poczet ceny nabycia nieruchomości, zaś pozostałym uczestnikom przetargu wpłacone przez nich wadium zostanie niezwłocznie zwrócone. W przypadku uchylenia się od zawarcia umowy wadium przepadnie na rzecz PKS w Bytowie S.A. Koszty sporządzenia umowy poniesie nabywca. Oferta jest wiążąca przez 30 dni od dnia rozstrzygnięcia przetargu. 6. Organizator zastrzega sobie prawo do odwołania przetargu bez podania przyczyny oraz do zamknięcia przetargu bez wybrania oferty. wwtugpMfll ww*Lgk24jl wwwgs24.p Prezes oddziału Polska pres Piotr Grabowski Redaktor naaehy Krzysztof Nałęcz Zastępcy Ynonałłusaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor dziaki reklamy Ewa Żelazko, tel. 94 347 35 00 Dyrektor Ankami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 94 347 3512 Prenumerata. teL943401114 Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 94 34735 00, fax 94 3473513 tel. reklama: 94 3473572, redakcja.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza - wwvigp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 8111, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 9148133 60, tel. reklama: 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818. faje 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa PC Nakład Kontrolowany ZKDP A POLSKA PRESS WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl reklama Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.05.2020 Fimm DRZWI I PODŁOGI CZOŁOWYCH PRODUCENTÓW Z MONTAŻEM FIMAL Skład Budowlany SŁUPSK ul. Bałtycka 3 teł: 59 848 31 59 FIMAL Skład Drewna SŁUPSK ul. Zielona 7b tel: 5 9 8 4 8 74 06 AKCJA PODŁOGI MEGA RABATY AKCJA PODŁOGI MEGA RABATY