I s 3 i £ I £2 1 I DZIENNIK POMORZA Sobota-nu W TYM 8%w Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 9 770137"952060 Jak leczyć raka w dobie pandemii - poradnik str. 11 _ — ri M Rozmowa z kierowniczką schroniska dla zwierząt w Słupsku o życiu w cieniu wirusa STRONA 2 KURKI ODCHOWANE-ROSAt BARDZO DOBRE NIOSKI Zamówienia: H.Lewna ŁĄCZ YŃSKA HUTA 118 TEL: 58 684 2711, KOM. 534 855 252 Od poniedziałku otwierają się galerie handlowe. Będzie tam obowiązywać szereg ograniczeń STRONA5 nia Czym jest współczesny patriotom i jak nauczyć go najmłodszych? strona 1 WJR Ludzie 60-letni Janusz Danielczykmiał nie chodzić, a dzisiaj robi szpagaty strona 3 s - i::';., - i: Kuchnia Warzywa z rusztu. Pyszne przepisy na zdrowego i pożywnego grilla bez mięsa strona 4 Wielka pomoc od Czytelników trafiła do rodziny Sylwia Lis W&śm Potrzebująca wsparcia wielodzietna rodzina z podby towskiej wsi otrzyma pomoc, którą w szlachetnym odruchu zorganizowali nasi Czytelnicy. Rodzina bardzo dziękuje za pomoc. To. co teraz się dzieje, trudno opisać słowami. Pomoc dla rodziny spod Bytowa płynie - trzeba to jasno powiedzieć - z całej Europy! A zaczęło się tak: na jednym z portali społecznościowych pojawia się dramatyczny apel o pomoc. Autorka pisała, że pilnie potrzebna pomoc dla ll-osobowej rodziny, że nie mieszkają w mieście, nie mają jak zrobić zakupów, bo epidemia odcięła ich od świata, potrzebują jedzenia i ubrań dla dzieci. Godzinę później już byliśmy na miejscu, bo sytuacja przedstawiona przez panią Monikę wydawała się dramatyczna. Okazało się, że rodzina przez pandemię znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Partner pani Moniki stracił Koronawirus nie wstrzymał inwestycji drogowych. Trwa budowa ulicy Chełmońskiego STRONA 3 pracę, wynajmują dom, a opłaty wręcz ich przerastają. Nie mieli pieniędzy na jedzenie, ubrania dla dzieci. Pani Monice bardzo trudno było prosić o wsparcie, bała się hejtu. Po naszej publikacji telefon dosłownie nie milkł. Jeszcze tego samego dnia do rodziny trafiła pierwsza pomoc. W ciągu dwóch dni nasza redakcja w Słupsku została wprost zasypana pomocą. Pomoc nadeszła też w samym Bytowie. Płynie z całego Pomorza i... Europy. Zgromadzi- liśmy w zasadzie wszystko, co potrzeba rodzinie do przeżycia w najbliższych miesiącach, w tym żywność. A także ubrania i zabawki dis dzieci. - To nas przerosło - przyznaje pani Monika. - Nie spodziewaliśmy się takiego odzewu. Aż łzy mi się w oczach kręcą. Bardzo, bardzo jesteśm> wdzięczni za pomoc. Bardzo wszystkim dziękujemy. ©® STRONA4 Z pewnością rodzina teraz może spać spokojnie. Lada dzień do rodziny trafi też komputer, który niezbędny jest do zdalnej nauki dla dzieci Ze słupskiego cmentarza zniknęły w niejasnych okolicznościach budki dla kotów STRONA 7 Problemy kochliwego taksówkarza w słupskim teatrze zobaczymy online STRONA8 977013795206018 I s 3 i £ I £2 1 I DZIENNIK POMORZA Sobota-nu W TYM 8%w Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 9 770137"952060 Jak leczyć raka w dobie pandemii - poradnik str. 11 _ — ri M Rozmowa z kierowniczką schroniska dla zwierząt w Słupsku o życiu w cieniu wirusa STRONA 2 KURKI ODCHOWANE-ROSAt BARDZO DOBRE NIOSKI Zamówienia: H.Lewna ŁĄCZ YŃSKA HUTA 118 TEL: 58 684 2711, KOM. 534 855 252 Od poniedziałku otwierają się galerie handlowe. Będzie tam obowiązywać szereg ograniczeń STRONA5 nia Czym jest współczesny patriotom i jak nauczyć go najmłodszych? strona 1 WJR Ludzie 60-letni Janusz Danielczykmiał nie chodzić, a dzisiaj robi szpagaty strona 3 s - i::';., - i: Kuchnia Warzywa z rusztu. Pyszne przepisy na zdrowego i pożywnego grilla bez mięsa strona 4 Wielka pomoc od Czytelników trafiła do rodziny Sylwia Lis W&śm Potrzebująca wsparcia wielodzietna rodzina z podby towskiej wsi otrzyma pomoc, którą w szlachetnym odruchu zorganizowali nasi Czytelnicy. Rodzina bardzo dziękuje za pomoc. To. co teraz się dzieje, trudno opisać słowami. Pomoc dla rodziny spod Bytowa płynie - trzeba to jasno powiedzieć - z całej Europy! A zaczęło się tak: na jednym z portali społecznościowych pojawia się dramatyczny apel o pomoc. Autorka pisała, że pilnie potrzebna pomoc dla ll-osobowej rodziny, że nie mieszkają w mieście, nie mają jak zrobić zakupów, bo epidemia odcięła ich od świata, potrzebują jedzenia i ubrań dla dzieci. Godzinę później już byliśmy na miejscu, bo sytuacja przedstawiona przez panią Monikę wydawała się dramatyczna. Okazało się, że rodzina przez pandemię znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Partner pani Moniki stracił Koronawirus nie wstrzymał inwestycji drogowych. Trwa budowa ulicy Chełmońskiego STRONA 3 pracę, wynajmują dom, a opłaty wręcz ich przerastają. Nie mieli pieniędzy na jedzenie, ubrania dla dzieci. Pani Monice bardzo trudno było prosić o wsparcie, bała się hejtu. Po naszej publikacji telefon dosłownie nie milkł. Jeszcze tego samego dnia do rodziny trafiła pierwsza pomoc. W ciągu dwóch dni nasza redakcja w Słupsku została wprost zasypana pomocą. Pomoc nadeszła też w samym Bytowie. Płynie z całego Pomorza i... Europy. Zgromadzi- liśmy w zasadzie wszystko, co potrzeba rodzinie do przeżycia w najbliższych miesiącach, w tym żywność. A także ubrania i zabawki dis dzieci. - To nas przerosło - przyznaje pani Monika. - Nie spodziewaliśmy się takiego odzewu. Aż łzy mi się w oczach kręcą. Bardzo, bardzo jesteśm> wdzięczni za pomoc. Bardzo wszystkim dziękujemy. ©® STRONA4 Z pewnością rodzina teraz może spać spokojnie. Lada dzień do rodziny trafi też komputer, który niezbędny jest do zdalnej nauki dla dzieci Ze słupskiego cmentarza zniknęły w niejasnych okolicznościach budki dla kotów STRONA 7 Problemy kochliwego taksówkarza w słupskim teatrze zobaczymy online STRONA8 977013795206018 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 2-3.05.2020 Pogoda w regionie Dzisiaj 14°C 7°C Niedziela 12°C 6°c Poniedziałek 10°C 6°C Barometr 1003.00mbar Wiatr pł-zach. 20 km/h Uwaga deszcz Wtorek 17°C 6°c ^ Uwaga: możliwy deszcz Grzegorz Hilarecki > i PRZEDSZKOLNY WALKOWER SŁUPSKICH WŁADZ hometUitrz ■ iejskie żłobki i przed-I szkoła nie zostaną I w naszym mieście otwarte przed 24 maja, zadecydowała prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Ja jestem taką decyzją zbulwersowany. Po pierwsze zapewnienie opieki nad dziećmi w wieku przedszkolnym jest obowiązkiem samorządu. Po drugie, nie sprobowano nawet zapytać rodziców mających dzieci zapisane do miejskich żłobków i przedszkoli, czyprzyprowa-dziliby je do placówek 6 maja! Stwierdzono, tylko że do otwar- cia żłobków i przedszkoli trzeba przygotowań, by spełnić zalecenia władz państwowych. To jasię pytam, co w takim razie robiono przez ostatnie tygodnie w ratuszu? Przecież z góry były znane kolejne etapy odmrażania gospodarki i łagodzenia obostrzeń związanych z koronawirusem. Można było zakupić termometry, a po policzeniu dzieci, które rodzice musieliby oddać pod opiekę, mogłoby się okazać, że dałoby się pracę niektórych placówek sensownie zorganizować. Był na to tydzień. Niestety, nawet nie spróbowano. Taki walkower. Z uzasadnieniem decyzji się nie zgadzam. Każdy, kto przyprowadza dzieci do żłobka wie, że czeka tam na nie milion bakterii i wirusów, które są dla nich większym zagrożeniem, niż wirus powodujący COVID-19. Natomiast z tym wirusem musimy nauczyć się żyć. Bo co niby zmieni się 24 maja? On nadal będzie. Ale czy będą miejsca pracy dla części rodziców? AmtolntansM Zaczęła rodzic w aucie. Eskorta radiowozu do porodu Kilka minut po północy funkcjonariusze z patrolówki, poproszeni o pomoc przez kierowcę VW, pilotowali samochód z rodzącą kobietą. Jadąc na sygnałach zapewnili kobiecie bezpieczną eskortę do szpitala w Kartuzach, gdzie trafiła pod opiekę specjalistów. Podczas wspólnej służby funkcjonariusze z KP Sierakowice i PP Sulęczyno objęli punkt kontrolny w Dolinie Jadwigi. Kilka minut po północy podjechał do nich VW, którego kierowca poprosił policjantów o wsparcie w sprawnym dotarciu do szpitala, ponieważ jego żona zaczęła rodzić w samochodzie. Funkcjonariusze bez wahania podjęli się tego wyzwania. Poinformowali o tym oficera dyżurnego, włączyli sygnały świetlne i pilotowali mieszkańców powiatu bytowskiego przez blisko 30 kilometrów szpitala. Dzięki sprawnej interwencji policjantów rodząca kobieta wciągu kilkunastu minut mogła uzyskać pomoc specjalistów, (us) Stupsk Zatrzymano i aresztowano 35-latka ze Słupska Kara do 10 lat pozbawienia wolności grozi 35-latkowi ze Słupska, który w szufladzie miał kilkaset tabletek extasy oraz 4 gramy marihuany. Policjanci z wydziału kryminalnego słupskiej komendy zatrzymali mężczyznę, który w swoim mieszkaniu posiadał duże ilości narkotyków - tabletki extasy w liczbie386 oraz ponad 4 gramy marihuany. - 35-latek przechowywał narkotyki na dnie głębokiej szuflady. Policjanci znaleźli też wagę elektroniczną, telefon i pieniądze w ilości ok. 1 tys. zł. Teraz sprawdzają czy mężczyzna sprzedawał narkotyki - mówi Monika Sadurska, oficer prasowy słupskiej policji. Do zatrzymania młodego mężczyzny ze Słupska doszło w środę. Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzuty, a Sąd Rejonowy w Słupsku postanowił zastosować wobec niego dwumiesięczny areszt tymczasowy. Słupszczanin wkrótce odpowie za „posiadanie znacznej ilości narkotyków", (kis) Schronisko musi być teraz zamknięte dla ludzi Rmmmm Rozmowa z Martą Śmietanką, kierownikiem Schroniska dla ZwierzątwSłupsku Wolontariusze, którzy kontaktują sięznaszą redakcją, chciefity wchodzić na teren Schroniska i pomągać w wyprowadzaniu psów na spacery. Uważają, że można to przeprowadzić w czasie trwania epidemii koronawirusa, choć obecnie Schronisko jest zamknięte dla ludzi z zewnątrz. Na razie nie decydujemy się ma otwarcie Schroniska dla odwiedzających, w tym i dla wolontariuszy. Wszystkie sprawy realizujemy przez internet, także te związane z adopcją zwierząt. Z tego powodu uprościliśmy procedury adopcyjne, a ludzie adoptują zarówno psy, jak i koty. Mimo trudności, które powstały wraz z epidemią, wszyscy pracownicy Schroniska przychodzą do pracy, choć pracujemy na zmiany, aby zabezpieczyć się przed ewentualnością zakażenia, bo wtedy l * ....... Marta Śmietanka, kierowniczka słupskiego schroniska dla zwierząt funkcjonowanie Schroniska byłoby bardzo utrudnione. Zatem wolontariusze nie mogą teraz liczyć na wejście do Schroniska? Z mojej wiedzy wynika, że w kraju żadne schronisko dla zwierząt jeszcze nie otworzyło się na odwiedzających. Czekamy na dalsze decyzje rządu. Jeśli będzie takie pozwolenie z jego strony, to stopniowo będziemy się otwierać. Na razie sami dbamy o bezpieczeństwo zwierząt. Ponieważ z naszych pracowników nikt nie poszedł na zwolnienie, to prowadzimy w miarę normalną działalność. Nadal zwierzęta są przyjmowane i leczone. Wyraźnie zaczął się sezon koci, bo trafia do nas sporo kotów z wypadków i do leczenia. Jeśli chodzi 0 psy, to nie zauważamy dużych zmian. Staramy się im zapewnić ruch. Dlatego w godzinach pracy, co dwie godziny, inne grupy psów wypuszczamy na trzy nasze wybiegi. Staramy się także spacerować z tym psami, które tego wymagają. Obecnie na terenie Schroniska przebywa ok. 150 psów 1 ok. 50 kotów, które znajdują się na naszym stanie, choć mamy i takie, które przebywają u nas czasowo ze względu na leczenie. Już od paru miesięcy mówi sięoprzenosinach Schroniska do nowego kompleksu. Kiedy to nastąpi? Nie wiem. Na razie niema wyznaczonego terminu. Ta akcja wymagałaby zaangażowania wielu ludzi z różnych służb. Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W Słupsku i regionie majówka pod kontrolą policji. Więcej patroli Pimiats Wojciech F wojciech.frelichowski@gp24.pl Do 3 maja będzie więcej policyjnych patroli na drogach. Z policjantami będą pracować funkcjonariusze innych służb mundurowych. W Słupsku i powiecie słupskim będzie więcej policyjnych pa- troli na drogach. Zpolicjantami będą pracować funkcjonariusze innych służb mundurowych. Wzmożone działania mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa i zapobieganie rozprzestrzeniania się COVID-19. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Słupsku, przez cały majowy weekend na ulicach miasta i drogach po- wiatu słupskiego nad szeroko-rozumianym bezpieczeństwem będzie czuwać większa liczba patroli. Policjantów wspomogą strażnicy miejscy igminni, żołnierze i funkcjonariusze wojsk obrony terytorialnej. Tegoroczny weekend majowy jest inny niż dotychczasowe. Policjanci zadbają o bezpieczeństwo na drodze, ale będą też sprawdzać, jak mieszkańcy stosują się do obowiązu-jących obostrzeń w związku z pandemią. Nadal obowiązuje obowiązek utrzymania co najmniej 2-metrowej odległości między pieszymi. Dotyczy to także rodzin i bliskich. ©® i Uczniowie wchodzili w pięciominutowych odstępach, pojedynczo, w maseczkach i rękawiczkach. Mierzono im temperaturę, a gratulacje składano... łokciem. Tak wyglądało rozdanie świadectw absolwentom klas maturalnych w Zespole Szkół Agrotechnicznych w Słupsku. Na Czytelników czekamy w redakcji „Gtosu Parnam" w Słupsku przy i uL H^wyka Pobożnego 19 tel. 59 848 8100 Kinga Siwiec KALENDARIUM 2 maja §447 Wielki książę litewski Kazimierz Jagiellończyk nadał w Wilnie przywilej gwarantujący nienaruszalność terytorium Litwy, co stanowiło odrzucenie polskich roszczeń do Wołynia i Podola Wschodniego. §S2t Wybuchło III powstanie śląskie. t94S Operacja berlińska: Armia Czerwona wraz z oddziałami 1. Armii Wojska Polskiego zdobyła Berlin. Polacy zawiesili biało-czerwony sztandar na Kolumnie Zwycięstwa. M82 W Warszawie rozpoczęto budowę Pałacu Kultury i Nauki. 1962 Brian Jones zamieścił ogłoszenie w czasopiśmie muzycznym Jazz News" o naborze muzyków do nowo powstającego zespołu (późniejszego The Rolling Stones). 1988 Rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej. I ZTWITTERA I JanKanthak.PiS Problem @Platforma_org polega na tym, że w Konstytucji nie ma przepisu o możliwości wprowadzenia stanu klęski - klęski kampanii kandydata na Prezydenta. Gdyby taki był, to kampania MJ<_Blonska w pełni spełniałaby te kryteria. Sławomir Neumana PO Minister Ł. Schreiber przyznał, w odpowiedzi na moje pytanie, że do tej pory realnej pomocy do firm trafiło ok 2 mld zł, DWA MILIARDY. Tyle ile dostała jedna TVP. To cały komentarz do tych kolejnych tarcz. Oni zadławią naszą gospodarkę. I WALUTY Z 30.04.2020 ira --------------- 43729 M 43424 (.) 4.2989 () 5.2047 (V) USD EUR CHF GBP i ) wzrost ceny w stosunku lonotowania poprzedniego Mspadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego. 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 2-3.05.2020 Pogoda w regionie Dzisiaj 14°C 7°C Niedziela 12°C 6°c Poniedziałek 10°C 6°C Barometr 1003.00mbar Wiatr pł-zach. 20 km/h Uwaga deszcz Wtorek 17°C 6°c ^ Uwaga: możliwy deszcz Grzegorz Hilarecki > i PRZEDSZKOLNY WALKOWER SŁUPSKICH WŁADZ hometUitrz ■ iejskie żłobki i przed-I szkoła nie zostaną I w naszym mieście otwarte przed 24 maja, zadecydowała prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Ja jestem taką decyzją zbulwersowany. Po pierwsze zapewnienie opieki nad dziećmi w wieku przedszkolnym jest obowiązkiem samorządu. Po drugie, nie sprobowano nawet zapytać rodziców mających dzieci zapisane do miejskich żłobków i przedszkoli, czyprzyprowa-dziliby je do placówek 6 maja! Stwierdzono, tylko że do otwar- cia żłobków i przedszkoli trzeba przygotowań, by spełnić zalecenia władz państwowych. To jasię pytam, co w takim razie robiono przez ostatnie tygodnie w ratuszu? Przecież z góry były znane kolejne etapy odmrażania gospodarki i łagodzenia obostrzeń związanych z koronawirusem. Można było zakupić termometry, a po policzeniu dzieci, które rodzice musieliby oddać pod opiekę, mogłoby się okazać, że dałoby się pracę niektórych placówek sensownie zorganizować. Był na to tydzień. Niestety, nawet nie spróbowano. Taki walkower. Z uzasadnieniem decyzji się nie zgadzam. Każdy, kto przyprowadza dzieci do żłobka wie, że czeka tam na nie milion bakterii i wirusów, które są dla nich większym zagrożeniem, niż wirus powodujący COVID-19. Natomiast z tym wirusem musimy nauczyć się żyć. Bo co niby zmieni się 24 maja? On nadal będzie. Ale czy będą miejsca pracy dla części rodziców? AmtolntansM Zaczęła rodzic w aucie. Eskorta radiowozu do porodu Kilka minut po północy funkcjonariusze z patrolówki, poproszeni o pomoc przez kierowcę VW, pilotowali samochód z rodzącą kobietą. Jadąc na sygnałach zapewnili kobiecie bezpieczną eskortę do szpitala w Kartuzach, gdzie trafiła pod opiekę specjalistów. Podczas wspólnej służby funkcjonariusze z KP Sierakowice i PP Sulęczyno objęli punkt kontrolny w Dolinie Jadwigi. Kilka minut po północy podjechał do nich VW, którego kierowca poprosił policjantów o wsparcie w sprawnym dotarciu do szpitala, ponieważ jego żona zaczęła rodzić w samochodzie. Funkcjonariusze bez wahania podjęli się tego wyzwania. Poinformowali o tym oficera dyżurnego, włączyli sygnały świetlne i pilotowali mieszkańców powiatu bytowskiego przez blisko 30 kilometrów szpitala. Dzięki sprawnej interwencji policjantów rodząca kobieta wciągu kilkunastu minut mogła uzyskać pomoc specjalistów, (us) Stupsk Zatrzymano i aresztowano 35-latka ze Słupska Kara do 10 lat pozbawienia wolności grozi 35-latkowi ze Słupska, który w szufladzie miał kilkaset tabletek extasy oraz 4 gramy marihuany. Policjanci z wydziału kryminalnego słupskiej komendy zatrzymali mężczyznę, który w swoim mieszkaniu posiadał duże ilości narkotyków - tabletki extasy w liczbie386 oraz ponad 4 gramy marihuany. - 35-latek przechowywał narkotyki na dnie głębokiej szuflady. Policjanci znaleźli też wagę elektroniczną, telefon i pieniądze w ilości ok. 1 tys. zł. Teraz sprawdzają czy mężczyzna sprzedawał narkotyki - mówi Monika Sadurska, oficer prasowy słupskiej policji. Do zatrzymania młodego mężczyzny ze Słupska doszło w środę. Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzuty, a Sąd Rejonowy w Słupsku postanowił zastosować wobec niego dwumiesięczny areszt tymczasowy. Słupszczanin wkrótce odpowie za „posiadanie znacznej ilości narkotyków", (kis) Schronisko musi być teraz zamknięte dla ludzi Rmmmm Rozmowa z Martą Śmietanką, kierownikiem Schroniska dla ZwierzątwSłupsku Wolontariusze, którzy kontaktują sięznaszą redakcją, chciefity wchodzić na teren Schroniska i pomągać w wyprowadzaniu psów na spacery. Uważają, że można to przeprowadzić w czasie trwania epidemii koronawirusa, choć obecnie Schronisko jest zamknięte dla ludzi z zewnątrz. Na razie nie decydujemy się ma otwarcie Schroniska dla odwiedzających, w tym i dla wolontariuszy. Wszystkie sprawy realizujemy przez internet, także te związane z adopcją zwierząt. Z tego powodu uprościliśmy procedury adopcyjne, a ludzie adoptują zarówno psy, jak i koty. Mimo trudności, które powstały wraz z epidemią, wszyscy pracownicy Schroniska przychodzą do pracy, choć pracujemy na zmiany, aby zabezpieczyć się przed ewentualnością zakażenia, bo wtedy l * ....... Marta Śmietanka, kierowniczka słupskiego schroniska dla zwierząt funkcjonowanie Schroniska byłoby bardzo utrudnione. Zatem wolontariusze nie mogą teraz liczyć na wejście do Schroniska? Z mojej wiedzy wynika, że w kraju żadne schronisko dla zwierząt jeszcze nie otworzyło się na odwiedzających. Czekamy na dalsze decyzje rządu. Jeśli będzie takie pozwolenie z jego strony, to stopniowo będziemy się otwierać. Na razie sami dbamy o bezpieczeństwo zwierząt. Ponieważ z naszych pracowników nikt nie poszedł na zwolnienie, to prowadzimy w miarę normalną działalność. Nadal zwierzęta są przyjmowane i leczone. Wyraźnie zaczął się sezon koci, bo trafia do nas sporo kotów z wypadków i do leczenia. Jeśli chodzi 0 psy, to nie zauważamy dużych zmian. Staramy się im zapewnić ruch. Dlatego w godzinach pracy, co dwie godziny, inne grupy psów wypuszczamy na trzy nasze wybiegi. Staramy się także spacerować z tym psami, które tego wymagają. Obecnie na terenie Schroniska przebywa ok. 150 psów 1 ok. 50 kotów, które znajdują się na naszym stanie, choć mamy i takie, które przebywają u nas czasowo ze względu na leczenie. Już od paru miesięcy mówi sięoprzenosinach Schroniska do nowego kompleksu. Kiedy to nastąpi? Nie wiem. Na razie niema wyznaczonego terminu. Ta akcja wymagałaby zaangażowania wielu ludzi z różnych służb. Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W Słupsku i regionie majówka pod kontrolą policji. Więcej patroli Pimiats Wojciech F wojciech.frelichowski@gp24.pl Do 3 maja będzie więcej policyjnych patroli na drogach. Z policjantami będą pracować funkcjonariusze innych służb mundurowych. W Słupsku i powiecie słupskim będzie więcej policyjnych pa- troli na drogach. Zpolicjantami będą pracować funkcjonariusze innych służb mundurowych. Wzmożone działania mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa i zapobieganie rozprzestrzeniania się COVID-19. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Słupsku, przez cały majowy weekend na ulicach miasta i drogach po- wiatu słupskiego nad szeroko-rozumianym bezpieczeństwem będzie czuwać większa liczba patroli. Policjantów wspomogą strażnicy miejscy igminni, żołnierze i funkcjonariusze wojsk obrony terytorialnej. Tegoroczny weekend majowy jest inny niż dotychczasowe. Policjanci zadbają o bezpieczeństwo na drodze, ale będą też sprawdzać, jak mieszkańcy stosują się do obowiązu-jących obostrzeń w związku z pandemią. Nadal obowiązuje obowiązek utrzymania co najmniej 2-metrowej odległości między pieszymi. Dotyczy to także rodzin i bliskich. ©® i Uczniowie wchodzili w pięciominutowych odstępach, pojedynczo, w maseczkach i rękawiczkach. Mierzono im temperaturę, a gratulacje składano... łokciem. Tak wyglądało rozdanie świadectw absolwentom klas maturalnych w Zespole Szkół Agrotechnicznych w Słupsku. Na Czytelników czekamy w redakcji „Gtosu Parnam" w Słupsku przy i uL H^wyka Pobożnego 19 tel. 59 848 8100 Kinga Siwiec KALENDARIUM 2 maja §447 Wielki książę litewski Kazimierz Jagiellończyk nadał w Wilnie przywilej gwarantujący nienaruszalność terytorium Litwy, co stanowiło odrzucenie polskich roszczeń do Wołynia i Podola Wschodniego. §S2t Wybuchło III powstanie śląskie. t94S Operacja berlińska: Armia Czerwona wraz z oddziałami 1. Armii Wojska Polskiego zdobyła Berlin. Polacy zawiesili biało-czerwony sztandar na Kolumnie Zwycięstwa. M82 W Warszawie rozpoczęto budowę Pałacu Kultury i Nauki. 1962 Brian Jones zamieścił ogłoszenie w czasopiśmie muzycznym Jazz News" o naborze muzyków do nowo powstającego zespołu (późniejszego The Rolling Stones). 1988 Rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej. I ZTWITTERA I JanKanthak.PiS Problem @Platforma_org polega na tym, że w Konstytucji nie ma przepisu o możliwości wprowadzenia stanu klęski - klęski kampanii kandydata na Prezydenta. Gdyby taki był, to kampania MJ<_Blonska w pełni spełniałaby te kryteria. Sławomir Neumana PO Minister Ł. Schreiber przyznał, w odpowiedzi na moje pytanie, że do tej pory realnej pomocy do firm trafiło ok 2 mld zł, DWA MILIARDY. Tyle ile dostała jedna TVP. To cały komentarz do tych kolejnych tarcz. Oni zadławią naszą gospodarkę. I WALUTY Z 30.04.2020 ira --------------- 43729 M 43424 (.) 4.2989 () 5.2047 (V) USD EUR CHF GBP i ) wzrost ceny w stosunku lonotowania poprzedniego Mspadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego. Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 2-3.05.2020 Wydarzenia 03 Wolontariusze schroniska dla zwierząt chcieliby do niego wejść. Kierownik odmawia Zbigniew Marecki zbignieviLmarecid@gp24.pl Od 12 marca Schronisko dla Zwierząt w Słupsku jest zamknięte dla wolontariuszy. Ci przekonują, że epidemia nie jest przeszkodą, aby mogli wyprowadzać psy na spacery. - Psy zostały pozbawione socjalizacji, treningów posłuszeństwa z wolontariuszami, kontaktu z innymi ludźmi poza pracownikami oraz spacerów, które są tak ważne, aby zachowały równowagę psychiczną i nie zdziczały o z nie stawały się agresywne Rozumiemy, że w czasie wirusa najważniejsze jest zapewniei i bezpieczeństwa pracownikom schroniska, lecz z niepokojem patrzymy na wciąż zamkniętą furtkę schroniska dla wolontariuszy. Mamy kilka pomysłów dotyczących wolontariatu z ograniczeniami, lecz schronisko nie jest przychylne naszym proś- - 4 maja zostaną otwarte boiska. Dlatego proponujemy również wznowienie wolontariatu spacerowego z zachowaniem należytej ostrożności - napisała Magdalena Sobierajska bom. 4 maja zostaną otwarte orliki/boiska/stadiony wiejskie. Dlatego proponujemy również wznowienie wolontariatu spacerowego z zachowaniem należytej ostrożności i środków bezpieczeństwa - napisała do nas Magdalena Sobierajska, wieloletnia wolontariuszka słupskiego schroniska. Jej propozycja odtworzenia wolontariatu wygląda następująco: na teren schroniska miałoby dostęp maksymalnie 10 wolontariuszy dziennie; każdy byłby zaopatrzony w maseczkę i rękawiczki; wolontariusz przy jednorazowym wejściu na teren schroniska dezynfekowałby ręce; wolontariusze nie mieliby dostępu do budynku z pomieszczeniem weterynaryjnym, pokojem adopcyjnym, łazienką itp.; obręcz ze smyczami i kilkoma zestawami szelek byłaby na ławce przed budynkiem. Wszystkie środki dezynfekujące oraz maseczki i rękawiczki kupimy - deklaruje Sobierajska. - Skontaktowaliśmy się z radną Anną Rożek, która jest znana z działania na rzecz zwierząt. Niestety, nawet jej rozmowa z kierowniczką schroniska Martą Śmietanką nie podziałała - dodaje Sobierajska. Jak twierdzi, inne schroniska w Polsce (np. w Ostrowcu czy Pabianicach) działają z wolontariuszami na bieżąco. - Władze schroniska bronią swojej decyzji argumentem, że jeśli wykryją osobę z korona-wirusem w schronisku, zostanie ono zamknięte nie tylko na wolontariat, ale również adopcje, lecz my jesteśmy w stanie zrobić wszystko, by móc odzyskać nasze psiaki i kociaki. Kolejnym argumentem władz schroniska jest tendencja wzrostowa zachorowań, lecz ona taka będzie jeszcze przez około dwa miesiące, a my nie wyobrażamy sobie braku pracy z psami na ponad trzy miesiące - twierdzi Sobierajska. Tymczasem Marta Śmietanka, kierownik schroniska, przekonuje, że jeszcze nie nadszedł czas, aby je otwierać. - Z mojej wiedzy wynika, że w kraju żadne schronisko dla zwierząt jeszcze nie otworzyło się na odwiedzających. Czekamy na dalsze decyzje rządu. Jeśli będzie takie pozwolenie z jego strony, to stopniowo będziemy się otwierać. Na razie sami dbamy o bezpieczeństwo zwierząt. Ponieważ z naszych pracowników nikt nie poszedł na zwolnienie, to prowadzimy w miarę normalną działalność. Nadal zwierzęta są przyjmowane i leczone. Wyraźnie zaczął się sezon koci, bo trafia do nad sporo kotów z wypadków i do leczenia. Jeśli chodzi 0 psy, to nie zauważamy dużych zmian. Staramy się im zapewnić ruch. Dlatego w godzinach pracy co dwie godziny inne grupy psów wypuszczamy na trzy nasze wybiegi. Staramy się także spacerować z tym psami, które tego wymagają. Obecnie na terenie Schroniska przebywa ok. 150 psów 1 ok. 50 kotów, które znajdują się na naszym stanie, choć mamy i takie, które przebywają u nas czasowo ze względu na leczenie. Więcej na ten temat w rozmowie z kierownik Śmietanką nastr.2. ©® Majowe uroczystości odwołane z powodu epidemii koronawirusa Ze względu na epidemię w Słupsku i Ustce nie odbędą się uroczystości i imprezy majowe. Miejski Komitet Obchodów Świąt Państwowych i Rocznic Historycznych w Słupsku poinformował, że uroczystości miejskie związane z Dniem Flagi (2 maja), Narodowym Świętem Konstytucji 3 Maja (3 maja) i Narodowym Dniem Zwycięstwa - (8 maja) zostały odwołane. - Nie znaczy to, że symbolicznie nie uczcimy tych ważnych dla nas wydarzeń. Budynki administracji publicznej, siedziby poszczególnych jednostek/podmiotów zostaną oflagowane. Dodatkowo flagi państwowe pojawią się na masztach przy pj. Zwycięstwa, przy pomniku Żołnierza Polskiego oraz Jana Kilińskiego. Prezydenci Słupska, w asyście straży miejskiej, złożą kwiaty w imieniu władz oraz mieszkańców. - Z zachowaniem zasad bezpieczeństwa - zapowiada Monika Rapacewicz, rzecznik słupskiego ratusza. Ustka odwołała Dzień Flagi i Święto Narodowe Trzeciego Maja. 3 maja wiązanki kwiatów pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego (ul. Armii Krajowej, Przewłoka) złożą w odstępach delegacje gminy Ustka oraz miasta Ustka, (maz) Zgłoś szkołę do programu Orange Przeniesienie nauczania z klas do internetu pokazało, jak istotne są cyfrowe kompetencje uczniów i nauczycieli. Fundacja Orange od lat pomaga im je zdobywać Teraz zaprasza szkoły do udziału w ko-lejnej edycji bezpłatnych programów edukacyjnych. Zgłoszenia można składać do 15 maja. MegaMisja to 10-mie-sięczny cykl zajęć dla uczniów klas 1-3 uczący, jak mądrze korzystać ze smartfonów, chronić swoją prywatność w sieci czy znajdować wiarygodne informacje. Szkoły otrzymują od Fundacji sprzęt multimedialny, a nauczyciele zyskują nowe kompetencje. #SuperKoderzy dla klas 4-8 to nauka podstaw programowania i robotyki nie tylko na informatyce, ale też na innych lekcjach. Jedna z 13 ścieżek przeznaczona jest także dla szkół specjalnych i klas integracyjnych. W czasie zajęć dzieci kon-struują roboty, stacje pogodowe, tworzą strony www i komponują muzykę w oparciu o kody. Fundacja zapewnia nauczycielom profesjonalne, darmowe szkolenia w zakresie technologii, a placówki zakwalifikowane do udziału otrzymują dotację na zakup multimediów, w tym zestawów robotów. Szkoły mogą zgłaszać się do obu programów lub tylko jednego, wypełniając prosty formularz online na https://fiinda-cja.orange.pl/nabor-szkol i rozwiązując z uczniami zadanie rekrutacyjne. Do tej pory już prawie 27 tys. dzieci wzięło lldział w MegaMisji, a 10 tys. dzieci w #SuperKoderach. ©® Trwa przebudowa Chełmońskiego. Droga przy obwodnicy już gotowa Wojciech Frelkhowski jwojciech.frelichowski@gk24.pl Zakończyła się budowa nowej drogi prowadzącej do terenów inwestycyjnych w pobliżu słupskiej obwodnicy. W toku jest za to remont gruntowej do tej pory ulicy Józefa Chełmońskiego- Tereny inwestycyjne „Przy obwodnicy" już z nową drogą. Mowa o sześciometrowej jezdni z ciągiem pieszo-rowe-rowym i oświetleniem. Ulica rozpoczyna się przy obwodnicy przed węzłem Słupsk Wschód i prowadzi wzdłuż jednostki wojskowej w kierunku ul. Gdańskiej. Właśnie ukończona i oddana nitka połączy tereny inwestycyjne z ulicą Bohaterów Westerplatte, a także z obwodnicą Słupska na węźle Głobino i drogą wojewódzką numer 210. Jezdnia biegnąca prowadzi do terenu, na którym powstaje hala produkcyjna Perlą Polska, jednego z większych pracodawców w Słupsku. Właściciel przedsiębiorstwa zadeklarował, że pokryje część kosztów tej inwestycji. W toku jest za to wyczekiwana przebudowa ulicy Chełmońskiego. Ulica zyskać ma oświetlenie Pierwotnie, w projekcie budżetu miasta na 2019 rok, zapisano, że samorząd, czyli słupszczanie, na ten wydadzą trzy miliony złotych. Ostatecznie przetarg wygrał bytowski Zimar, który zażądał niespełna 1,7 miliona złotych. To zdecydowanie mniej, niż chciał najdroższy z oferentów w przetargu, który inwestycję obliczył na 2,9 min zł. W toku jest za to wyczekiwana przebudowa ulicy Chełmońskiego. Słupski ratusz informuje, że zakres tych prac obejmuje roboty rozbiórkowe, ziemne, budowę jezdni, chodnika, zjazdów i nowej kanalizacji deszczowej. Docelowo ulica zyskać ma oświetlenie i uporządkowaną zieleń. Dotychczas z zaplanowa-i^ych prac wykonano instalację wodnokanalizacyjną oraz instalację wodociągową. Tę ostatnią jako odrębną inwestycję wykonaną przez Wodociągi Słupsk. Wszystkie prace powinny zakończyć się do końca czerwca tego roku. ©® Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 2-3.05.2020 Wydarzenia 03 Wolontariusze schroniska dla zwierząt chcieliby do niego wejść. Kierownik odmawia Zbigniew Marecki zbignieviLmarecid@gp24.pl Od 12 marca Schronisko dla Zwierząt w Słupsku jest zamknięte dla wolontariuszy. Ci przekonują, że epidemia nie jest przeszkodą, aby mogli wyprowadzać psy na spacery. - Psy zostały pozbawione socjalizacji, treningów posłuszeństwa z wolontariuszami, kontaktu z innymi ludźmi poza pracownikami oraz spacerów, które są tak ważne, aby zachowały równowagę psychiczną i nie zdziczały o z nie stawały się agresywne Rozumiemy, że w czasie wirusa najważniejsze jest zapewniei i bezpieczeństwa pracownikom schroniska, lecz z niepokojem patrzymy na wciąż zamkniętą furtkę schroniska dla wolontariuszy. Mamy kilka pomysłów dotyczących wolontariatu z ograniczeniami, lecz schronisko nie jest przychylne naszym proś- - 4 maja zostaną otwarte boiska. Dlatego proponujemy również wznowienie wolontariatu spacerowego z zachowaniem należytej ostrożności - napisała Magdalena Sobierajska bom. 4 maja zostaną otwarte orliki/boiska/stadiony wiejskie. Dlatego proponujemy również wznowienie wolontariatu spacerowego z zachowaniem należytej ostrożności i środków bezpieczeństwa - napisała do nas Magdalena Sobierajska, wieloletnia wolontariuszka słupskiego schroniska. Jej propozycja odtworzenia wolontariatu wygląda następująco: na teren schroniska miałoby dostęp maksymalnie 10 wolontariuszy dziennie; każdy byłby zaopatrzony w maseczkę i rękawiczki; wolontariusz przy jednorazowym wejściu na teren schroniska dezynfekowałby ręce; wolontariusze nie mieliby dostępu do budynku z pomieszczeniem weterynaryjnym, pokojem adopcyjnym, łazienką itp.; obręcz ze smyczami i kilkoma zestawami szelek byłaby na ławce przed budynkiem. Wszystkie środki dezynfekujące oraz maseczki i rękawiczki kupimy - deklaruje Sobierajska. - Skontaktowaliśmy się z radną Anną Rożek, która jest znana z działania na rzecz zwierząt. Niestety, nawet jej rozmowa z kierowniczką schroniska Martą Śmietanką nie podziałała - dodaje Sobierajska. Jak twierdzi, inne schroniska w Polsce (np. w Ostrowcu czy Pabianicach) działają z wolontariuszami na bieżąco. - Władze schroniska bronią swojej decyzji argumentem, że jeśli wykryją osobę z korona-wirusem w schronisku, zostanie ono zamknięte nie tylko na wolontariat, ale również adopcje, lecz my jesteśmy w stanie zrobić wszystko, by móc odzyskać nasze psiaki i kociaki. Kolejnym argumentem władz schroniska jest tendencja wzrostowa zachorowań, lecz ona taka będzie jeszcze przez około dwa miesiące, a my nie wyobrażamy sobie braku pracy z psami na ponad trzy miesiące - twierdzi Sobierajska. Tymczasem Marta Śmietanka, kierownik schroniska, przekonuje, że jeszcze nie nadszedł czas, aby je otwierać. - Z mojej wiedzy wynika, że w kraju żadne schronisko dla zwierząt jeszcze nie otworzyło się na odwiedzających. Czekamy na dalsze decyzje rządu. Jeśli będzie takie pozwolenie z jego strony, to stopniowo będziemy się otwierać. Na razie sami dbamy o bezpieczeństwo zwierząt. Ponieważ z naszych pracowników nikt nie poszedł na zwolnienie, to prowadzimy w miarę normalną działalność. Nadal zwierzęta są przyjmowane i leczone. Wyraźnie zaczął się sezon koci, bo trafia do nad sporo kotów z wypadków i do leczenia. Jeśli chodzi 0 psy, to nie zauważamy dużych zmian. Staramy się im zapewnić ruch. Dlatego w godzinach pracy co dwie godziny inne grupy psów wypuszczamy na trzy nasze wybiegi. Staramy się także spacerować z tym psami, które tego wymagają. Obecnie na terenie Schroniska przebywa ok. 150 psów 1 ok. 50 kotów, które znajdują się na naszym stanie, choć mamy i takie, które przebywają u nas czasowo ze względu na leczenie. Więcej na ten temat w rozmowie z kierownik Śmietanką nastr.2. ©® Majowe uroczystości odwołane z powodu epidemii koronawirusa Ze względu na epidemię w Słupsku i Ustce nie odbędą się uroczystości i imprezy majowe. Miejski Komitet Obchodów Świąt Państwowych i Rocznic Historycznych w Słupsku poinformował, że uroczystości miejskie związane z Dniem Flagi (2 maja), Narodowym Świętem Konstytucji 3 Maja (3 maja) i Narodowym Dniem Zwycięstwa - (8 maja) zostały odwołane. - Nie znaczy to, że symbolicznie nie uczcimy tych ważnych dla nas wydarzeń. Budynki administracji publicznej, siedziby poszczególnych jednostek/podmiotów zostaną oflagowane. Dodatkowo flagi państwowe pojawią się na masztach przy pj. Zwycięstwa, przy pomniku Żołnierza Polskiego oraz Jana Kilińskiego. Prezydenci Słupska, w asyście straży miejskiej, złożą kwiaty w imieniu władz oraz mieszkańców. - Z zachowaniem zasad bezpieczeństwa - zapowiada Monika Rapacewicz, rzecznik słupskiego ratusza. Ustka odwołała Dzień Flagi i Święto Narodowe Trzeciego Maja. 3 maja wiązanki kwiatów pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego (ul. Armii Krajowej, Przewłoka) złożą w odstępach delegacje gminy Ustka oraz miasta Ustka, (maz) Zgłoś szkołę do programu Orange Przeniesienie nauczania z klas do internetu pokazało, jak istotne są cyfrowe kompetencje uczniów i nauczycieli. Fundacja Orange od lat pomaga im je zdobywać Teraz zaprasza szkoły do udziału w ko-lejnej edycji bezpłatnych programów edukacyjnych. Zgłoszenia można składać do 15 maja. MegaMisja to 10-mie-sięczny cykl zajęć dla uczniów klas 1-3 uczący, jak mądrze korzystać ze smartfonów, chronić swoją prywatność w sieci czy znajdować wiarygodne informacje. Szkoły otrzymują od Fundacji sprzęt multimedialny, a nauczyciele zyskują nowe kompetencje. #SuperKoderzy dla klas 4-8 to nauka podstaw programowania i robotyki nie tylko na informatyce, ale też na innych lekcjach. Jedna z 13 ścieżek przeznaczona jest także dla szkół specjalnych i klas integracyjnych. W czasie zajęć dzieci kon-struują roboty, stacje pogodowe, tworzą strony www i komponują muzykę w oparciu o kody. Fundacja zapewnia nauczycielom profesjonalne, darmowe szkolenia w zakresie technologii, a placówki zakwalifikowane do udziału otrzymują dotację na zakup multimediów, w tym zestawów robotów. Szkoły mogą zgłaszać się do obu programów lub tylko jednego, wypełniając prosty formularz online na https://fiinda-cja.orange.pl/nabor-szkol i rozwiązując z uczniami zadanie rekrutacyjne. Do tej pory już prawie 27 tys. dzieci wzięło lldział w MegaMisji, a 10 tys. dzieci w #SuperKoderach. ©® Trwa przebudowa Chełmońskiego. Droga przy obwodnicy już gotowa Wojciech Frelkhowski jwojciech.frelichowski@gk24.pl Zakończyła się budowa nowej drogi prowadzącej do terenów inwestycyjnych w pobliżu słupskiej obwodnicy. W toku jest za to remont gruntowej do tej pory ulicy Józefa Chełmońskiego- Tereny inwestycyjne „Przy obwodnicy" już z nową drogą. Mowa o sześciometrowej jezdni z ciągiem pieszo-rowe-rowym i oświetleniem. Ulica rozpoczyna się przy obwodnicy przed węzłem Słupsk Wschód i prowadzi wzdłuż jednostki wojskowej w kierunku ul. Gdańskiej. Właśnie ukończona i oddana nitka połączy tereny inwestycyjne z ulicą Bohaterów Westerplatte, a także z obwodnicą Słupska na węźle Głobino i drogą wojewódzką numer 210. Jezdnia biegnąca prowadzi do terenu, na którym powstaje hala produkcyjna Perlą Polska, jednego z większych pracodawców w Słupsku. Właściciel przedsiębiorstwa zadeklarował, że pokryje część kosztów tej inwestycji. W toku jest za to wyczekiwana przebudowa ulicy Chełmońskiego. Ulica zyskać ma oświetlenie Pierwotnie, w projekcie budżetu miasta na 2019 rok, zapisano, że samorząd, czyli słupszczanie, na ten wydadzą trzy miliony złotych. Ostatecznie przetarg wygrał bytowski Zimar, który zażądał niespełna 1,7 miliona złotych. To zdecydowanie mniej, niż chciał najdroższy z oferentów w przetargu, który inwestycję obliczył na 2,9 min zł. W toku jest za to wyczekiwana przebudowa ulicy Chełmońskiego. Słupski ratusz informuje, że zakres tych prac obejmuje roboty rozbiórkowe, ziemne, budowę jezdni, chodnika, zjazdów i nowej kanalizacji deszczowej. Docelowo ulica zyskać ma oświetlenie i uporządkowaną zieleń. Dotychczas z zaplanowa-i^ych prac wykonano instalację wodnokanalizacyjną oraz instalację wodociągową. Tę ostatnią jako odrębną inwestycję wykonaną przez Wodociągi Słupsk. Wszystkie prace powinny zakończyć się do końca czerwca tego roku. ©® 04 Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Potrzebne jest jedzenie i ubrania dla siedmiorga dzieci Część dłużników ZUS skorzysta ze zwolnienia ze składek W czwartek do rodziny zawieźliśmy pierwszy transport z pomocą od czytelników Nie chcę pieniędzy. Potrzebujemy ubrań <8adzieci boże wszystkiego wyrosły mówi mama rodziny larnie płacimy. Tak, żeby właściciel na nas nie narzekał. A to nie mała kwota, bo 1600 złotych miesięcznie, plus media i ogrzewanie na pelet. I to ogrzewanie zimą nas wykańcza. Do niedawna rodzinę utrzymywał partner pani Moniki, ale w czasie pandemii skończyła mu się umowa i nie dostał kolejnej. Zarejestrował się jako bezrobotny i szuka pracy. I zaznacza: boję się hejtu, boję się co ludzie po- wiedzą, u nas nie ma alkoholu, ciężko prosić o pomoc, ale nie mam innego wyjścia. - Mamo, i zabawki - krzyczy radośnie 6-letnia dziewczynka. - Wie pani - dodaje kobieta. - Wcześniej kupowałam ciuchy w lumpeksie, ale teraz wszystkie są zamknięte. Nie jedni powiedzą, a ma 500 plus i jeszcze narzeka... Przy tylu dzieciach są wydatki. Opieka społeczna też stara się pomóc. Nie mamy samochodu. Zawsze sobie jakoś radziliśmy, ale teraz sytuacja jest dramatyczna. Pani Monika pobiera 500 plus na sześcioro dzieci. Jedno - 3 -letnie jest ciężko chore. -To była ciąża bliźniacza -mówi smutno kobieta. - Urodziłam za wcześnie, bo w 24 tygodniu ciąży. Jeden z synów zmarł. Jeden przeżył, ale jest bardzo chory, nie chodzi, nie widzi, ma dużo schorzeń. Trzeba się nim opiekować. Potrzebuję dla niego nowy kojec. W domu mieszkają: 18, 13,10,11,5-letni synowie, 6 i 16-córki pani Moniki. Ale to nie wszyscy, pani Monika też zaopiekowała się swoją schorowaną mamą, która ze względów rodzinnych musiała opuścić swój dom. Starsza kobieta przeprowadziła się do córki wraz z wnukiem. Wnuk w tej chwili ma 21-lat. Pracuję, ale zarabia bardzo mało. Babcia przez lata była dla niego rodziną zastępczą, bo mama zmarła przedwcześnie. Wszystkie osoby, które chciałyby pomóc rodzinie prosimy o kontakt z redakcją pod nr. tel. 697 770125. ©® Nowa ścieżka, boisko i siłownia Masłowiczki, to kolejna miejscowość w gminie Tuchomie, w której zagospodarowywane są tereny rekreacyjne* w ramach projektu „Kształtowanie przestrzeni publicznej na terenie gminy Tuchomie". Prace są już na ukończeniu. Za kilka dni mieszkańcy wsi korzystać będą mogli z asfaltowego szlaku turystycznego, prowadzącego do wybudowanej w ubiegłym roku świetlicy wiejskiej. Przy trasie o długości 205 metrów i szerokości 3 metrów zainstalowane zostały solarne lampy oświetleniowe, a tereny przy świetlicy wzbogaciły się o urządzenia siłowni, (ang) ZUS Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@pol5kapress.pl Ze zwolnienia ze składek ZUS nie mogą skorzystać ci płatnicy, którzy na koniec 2019 r. mieli zadłużenie z tytułu składek za okres równy lub dłuższy niż 12 miesięcy. O pomoc mogą ubiegać natomiast ci, którzy podpisali z ZUS umowę o rozłożeniu długu na raty lub nie opłacały składek krócej. Tak na pytanie naszych czytelników z powiatu słupskiego, którzy mają zadłużenie w stosunku do ZUS, odpowiada Krzysztof Cieszyński, pomorski rzecznik prasowy ZUS. Według niego płatnicy, którzy mieli zaległości na 31 grudnia 2019 r. poniżej 12 miesięcy, mogą skorzystać ze zwolnienia ze składek. Chodzi np. o sytuacje, kiedy firma nie opłacała składek przez 3 lub 6 miesięcy. Zgodnie z opinią Komisji Europejskiej zwolnienie z opłacania należności z tytułu składek, stanowi pomoc publiczną. Ta pomoc może być udzielona wyłącznie przedsiębiorcy, który na dzień 31 grudnia 2019 r. nie znajdował się w trudnej sytuacji, ale dopiero później napotkał trudności z powodu epidemii C0VID-19. Z pomocy może skorzystać przedsiębiorca, który wprawdzie miał na 31 grudnia 2019 r. zadłużenie za okres równy lub dłuższy niż 12 miesięcy, ale rozłożył dług na raty, podpisując z Zakładem odpowiednią umowę przed 31 grudnia 2019 r. W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą ubiegających się o świadczenie postojowe nie ma znaczenia stan rozliczeń z ZUS. Ze zwolnienia ze składek mogą skorzystać małe firmy, które zgłaszają do 9 osób do ubezpieczeń społecznych. Dotyczy to składek za przedsiębiorcę i jego pracowników. Z ulgi mogą skorzystać także samozatrudnieni z przychodem do 15 681 zł. Tarcza 2.0 przewiduje, że ze zwolnienia mogą skorzystać firmy zgłaszające do ubezpieczeń od 10 do 49 osób. W ich przypadku zwolnieniem zostanie objęte 50 proc. kwoty składek. ©® Kinga Siwiec Weekend: sklepy, komunikacja do Bruskowa Wielkiego o godz. 9.30 i 13.30, z Bruskowa Wielkiego do Słupska o godz. 10.10 i 14.00, ze Ścięgnicy do Słupska 0 godz. 5.35, ze Słupska doTychowaogodz. 15.45 oraz ze Słupska do Bukówkiogodz. 17.55 1 19.30. Ramzes będzie obsługiwał sobotnie kursy według rozkładu niedzielnego, natomiast 3 maja ich autobusy nie będą kursowały w ogóle. Autobusy Nord Express w niedzielę nie wyjadą w ogóle w trasy, natomiast w sobotę będą jeździć według tymczasowego rozkładu jazdy. W dni wolne świadczenia w ramach Nocnej Opieki Chorych realizowane są w trzech punktach: w poradniach specjalistycznych przy głównym wejściu do szpitala na ul. Hubalczyków, przy ul. Mickiewicza 12 w Ustce oraz w NZOZ w Kobylnicy przy ul. Głównej 54a. ©® Wczoraj był dzień wolny, jutro niedziela. Jak kursuje komunikacja publiczna oraz w której przychodni szukać pomocy? Autobusy MZK w Słupsku kursują według rozkładu jak w niedzielę i święta. W słupskim PKS, oprócz rozkładu na długi weekend, majówka wprowadzi też pewne zmiany. 1 i 3 maja auto-busyniebędąjeździć wogóle, natomiast w sobotę, 2 maja, kursy odbywać się będą według tymczasowego rozkładu wprowadzonego. Jednak należy pamiętać, że od 1 maja równocześnie zostają wprowadzone zmiany w tym rozkładzie, które zawieszają do odwołania pewne sobotnie kursy. Są to kurs ze Słupska Wyrazy szczerego współczucia Pani Justynie Wernerowskiej z powodu śmierci Mamy składają dyrekcja i pracownicy SPMZOZ w Słupsku Sylwia Lis sylwia.lis@gp24.pl jfjl/ *\|| ItyfÓlI Jedenastoosobowa rodzina z podbytowskiej wsi potrzebuje wsparcia. - Naprawdę trudno mi prosić o pomoc -mówi pani Monika. - Nie chcę żadnych pieniędzy, najpilniejsze, najbardziej potrzebne są ubrania dla dzieci i jedzenie. Na jednym z portali społecznościowych pojawia się dramatyczny apel o pomoc. Autorka pisze, że pilnie potrzebna pomoc dla ll-oso-bowej rodziny, że nie mieszkają w mieście, nie mają jak zrobić zakupów, bo epidemia odcięła ich od świata, potrzebują jedzenia i ubrań dla dzieci. Udało nam się skontaktować z kobietą. Pojechaliśmy na miejsce, bo sytuacja przedstawiona przez panią Monikę wydaje się dramatyczna. Niewielka wieś pod Bytowem. Za miejscowością, tuż przy lesie i w otoczeniu bajecznych łąk stoi mały, biały, zadbany i dość nowy dom. Pierwsza myśl: tu mieszkają ludzie potrzebujący pilnej pomocy? Po chwili, gdy w drzwiach wita mnie smutna blondynk,a takie też zadaję pytanie. - Wszyscy tak myślą - odpowiada 39-letnia Monika. -Ten dom wynajmujemy. Tylko ten mogliśmy. W Bytowie nikt nam nie chciał wynająć mieszkania, bo moja rodzina liczy aż 11 osób. Większość lokali zajęta jest przez Ukraińców, tylko właściciel tego domu zgodził się na wynajem. Mieszkamy tu od czterech lat. Dbamy o nieruchomość, często malujemy, regu- 04 Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Potrzebne jest jedzenie i ubrania dla siedmiorga dzieci Część dłużników ZUS skorzysta ze zwolnienia ze składek W czwartek do rodziny zawieźliśmy pierwszy transport z pomocą od czytelników Nie chcę pieniędzy. Potrzebujemy ubrań <8adzieci boże wszystkiego wyrosły mówi mama rodziny larnie płacimy. Tak, żeby właściciel na nas nie narzekał. A to nie mała kwota, bo 1600 złotych miesięcznie, plus media i ogrzewanie na pelet. I to ogrzewanie zimą nas wykańcza. Do niedawna rodzinę utrzymywał partner pani Moniki, ale w czasie pandemii skończyła mu się umowa i nie dostał kolejnej. Zarejestrował się jako bezrobotny i szuka pracy. I zaznacza: boję się hejtu, boję się co ludzie po- wiedzą, u nas nie ma alkoholu, ciężko prosić o pomoc, ale nie mam innego wyjścia. - Mamo, i zabawki - krzyczy radośnie 6-letnia dziewczynka. - Wie pani - dodaje kobieta. - Wcześniej kupowałam ciuchy w lumpeksie, ale teraz wszystkie są zamknięte. Nie jedni powiedzą, a ma 500 plus i jeszcze narzeka... Przy tylu dzieciach są wydatki. Opieka społeczna też stara się pomóc. Nie mamy samochodu. Zawsze sobie jakoś radziliśmy, ale teraz sytuacja jest dramatyczna. Pani Monika pobiera 500 plus na sześcioro dzieci. Jedno - 3 -letnie jest ciężko chore. -To była ciąża bliźniacza -mówi smutno kobieta. - Urodziłam za wcześnie, bo w 24 tygodniu ciąży. Jeden z synów zmarł. Jeden przeżył, ale jest bardzo chory, nie chodzi, nie widzi, ma dużo schorzeń. Trzeba się nim opiekować. Potrzebuję dla niego nowy kojec. W domu mieszkają: 18, 13,10,11,5-letni synowie, 6 i 16-córki pani Moniki. Ale to nie wszyscy, pani Monika też zaopiekowała się swoją schorowaną mamą, która ze względów rodzinnych musiała opuścić swój dom. Starsza kobieta przeprowadziła się do córki wraz z wnukiem. Wnuk w tej chwili ma 21-lat. Pracuję, ale zarabia bardzo mało. Babcia przez lata była dla niego rodziną zastępczą, bo mama zmarła przedwcześnie. Wszystkie osoby, które chciałyby pomóc rodzinie prosimy o kontakt z redakcją pod nr. tel. 697 770125. ©® Nowa ścieżka, boisko i siłownia Masłowiczki, to kolejna miejscowość w gminie Tuchomie, w której zagospodarowywane są tereny rekreacyjne* w ramach projektu „Kształtowanie przestrzeni publicznej na terenie gminy Tuchomie". Prace są już na ukończeniu. Za kilka dni mieszkańcy wsi korzystać będą mogli z asfaltowego szlaku turystycznego, prowadzącego do wybudowanej w ubiegłym roku świetlicy wiejskiej. Przy trasie o długości 205 metrów i szerokości 3 metrów zainstalowane zostały solarne lampy oświetleniowe, a tereny przy świetlicy wzbogaciły się o urządzenia siłowni, (ang) ZUS Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@pol5kapress.pl Ze zwolnienia ze składek ZUS nie mogą skorzystać ci płatnicy, którzy na koniec 2019 r. mieli zadłużenie z tytułu składek za okres równy lub dłuższy niż 12 miesięcy. O pomoc mogą ubiegać natomiast ci, którzy podpisali z ZUS umowę o rozłożeniu długu na raty lub nie opłacały składek krócej. Tak na pytanie naszych czytelników z powiatu słupskiego, którzy mają zadłużenie w stosunku do ZUS, odpowiada Krzysztof Cieszyński, pomorski rzecznik prasowy ZUS. Według niego płatnicy, którzy mieli zaległości na 31 grudnia 2019 r. poniżej 12 miesięcy, mogą skorzystać ze zwolnienia ze składek. Chodzi np. o sytuacje, kiedy firma nie opłacała składek przez 3 lub 6 miesięcy. Zgodnie z opinią Komisji Europejskiej zwolnienie z opłacania należności z tytułu składek, stanowi pomoc publiczną. Ta pomoc może być udzielona wyłącznie przedsiębiorcy, który na dzień 31 grudnia 2019 r. nie znajdował się w trudnej sytuacji, ale dopiero później napotkał trudności z powodu epidemii C0VID-19. Z pomocy może skorzystać przedsiębiorca, który wprawdzie miał na 31 grudnia 2019 r. zadłużenie za okres równy lub dłuższy niż 12 miesięcy, ale rozłożył dług na raty, podpisując z Zakładem odpowiednią umowę przed 31 grudnia 2019 r. W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą ubiegających się o świadczenie postojowe nie ma znaczenia stan rozliczeń z ZUS. Ze zwolnienia ze składek mogą skorzystać małe firmy, które zgłaszają do 9 osób do ubezpieczeń społecznych. Dotyczy to składek za przedsiębiorcę i jego pracowników. Z ulgi mogą skorzystać także samozatrudnieni z przychodem do 15 681 zł. Tarcza 2.0 przewiduje, że ze zwolnienia mogą skorzystać firmy zgłaszające do ubezpieczeń od 10 do 49 osób. W ich przypadku zwolnieniem zostanie objęte 50 proc. kwoty składek. ©® Kinga Siwiec Weekend: sklepy, komunikacja do Bruskowa Wielkiego o godz. 9.30 i 13.30, z Bruskowa Wielkiego do Słupska o godz. 10.10 i 14.00, ze Ścięgnicy do Słupska 0 godz. 5.35, ze Słupska doTychowaogodz. 15.45 oraz ze Słupska do Bukówkiogodz. 17.55 1 19.30. Ramzes będzie obsługiwał sobotnie kursy według rozkładu niedzielnego, natomiast 3 maja ich autobusy nie będą kursowały w ogóle. Autobusy Nord Express w niedzielę nie wyjadą w ogóle w trasy, natomiast w sobotę będą jeździć według tymczasowego rozkładu jazdy. W dni wolne świadczenia w ramach Nocnej Opieki Chorych realizowane są w trzech punktach: w poradniach specjalistycznych przy głównym wejściu do szpitala na ul. Hubalczyków, przy ul. Mickiewicza 12 w Ustce oraz w NZOZ w Kobylnicy przy ul. Głównej 54a. ©® Wczoraj był dzień wolny, jutro niedziela. Jak kursuje komunikacja publiczna oraz w której przychodni szukać pomocy? Autobusy MZK w Słupsku kursują według rozkładu jak w niedzielę i święta. W słupskim PKS, oprócz rozkładu na długi weekend, majówka wprowadzi też pewne zmiany. 1 i 3 maja auto-busyniebędąjeździć wogóle, natomiast w sobotę, 2 maja, kursy odbywać się będą według tymczasowego rozkładu wprowadzonego. Jednak należy pamiętać, że od 1 maja równocześnie zostają wprowadzone zmiany w tym rozkładzie, które zawieszają do odwołania pewne sobotnie kursy. Są to kurs ze Słupska Wyrazy szczerego współczucia Pani Justynie Wernerowskiej z powodu śmierci Mamy składają dyrekcja i pracownicy SPMZOZ w Słupsku Sylwia Lis sylwia.lis@gp24.pl jfjl/ *\|| ItyfÓlI Jedenastoosobowa rodzina z podbytowskiej wsi potrzebuje wsparcia. - Naprawdę trudno mi prosić o pomoc -mówi pani Monika. - Nie chcę żadnych pieniędzy, najpilniejsze, najbardziej potrzebne są ubrania dla dzieci i jedzenie. Na jednym z portali społecznościowych pojawia się dramatyczny apel o pomoc. Autorka pisze, że pilnie potrzebna pomoc dla ll-oso-bowej rodziny, że nie mieszkają w mieście, nie mają jak zrobić zakupów, bo epidemia odcięła ich od świata, potrzebują jedzenia i ubrań dla dzieci. Udało nam się skontaktować z kobietą. Pojechaliśmy na miejsce, bo sytuacja przedstawiona przez panią Monikę wydaje się dramatyczna. Niewielka wieś pod Bytowem. Za miejscowością, tuż przy lesie i w otoczeniu bajecznych łąk stoi mały, biały, zadbany i dość nowy dom. Pierwsza myśl: tu mieszkają ludzie potrzebujący pilnej pomocy? Po chwili, gdy w drzwiach wita mnie smutna blondynk,a takie też zadaję pytanie. - Wszyscy tak myślą - odpowiada 39-letnia Monika. -Ten dom wynajmujemy. Tylko ten mogliśmy. W Bytowie nikt nam nie chciał wynająć mieszkania, bo moja rodzina liczy aż 11 osób. Większość lokali zajęta jest przez Ukraińców, tylko właściciel tego domu zgodził się na wynajem. Mieszkamy tu od czterech lat. Dbamy o nieruchomość, często malujemy, regu- Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Kraj_05 Galerie handlowe od poniedziałku na nowych zasadach Jakub Oworuszko jakub.oworuszko@polskapress.pl Od poniedziałku otwierają się galerie handlowe. Będzie tam obowiązywać szereg ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa. Tymczasem część sklepów może zniknąć z centrów handlowych. W rękawiczkach, maseczkach, bez przebieralni w sklepach odzieżowych - tak od 4 maja będą wyglądały zakupy w galeriach handlowych. W centrach będzie mogła przebywać tylko ograniczona liczba klientów, nie będzie można korzystać ze stref gastronomicznych i rozrywkowych, zamknięte pozostaną kina, siłownie czy salony kosmetyczne i fryzjerskie. Rządowe wytyczne dla galerii W centrach handlowych będzie obowiązywał przede wszystkim podwójny limit dotyczący liczby klientów - jedna osoba na 15 metrów kwadratowych powierzchni całej galerii oraz j edna osoba na 15 metrów w danym sklepie. Klienci i pracownicy będą musieli zachowywać pomiędzy sobą dwumetrowe odstępy. Wszyscy będąmieli obowiązek dezynfekcji rąk (pojemniki z płynami powinny być zainstalowane przy wejściach, w toaletach i przy sklepowych kasach), noszenia rękawiczek ochronnych (które musi zapewnić galeria) oraz zasłaniania nosa i ust. Przynajmniej jeden ze sklepów w galerii będzie musiał mieć w sprzedaży maseczki. Galerie zostały zobowiązane do otwarcia jak największej liczby wejść i wyjść (tzw. bezkolizyjnych) i zamknięcie stref wypoczynku - usunięte zostaną nawet ławki. Windami będą mogły jechać tylko 3-4 osoby (nie dotyczy rodzin). W sklepach odzieżowych nie będzie możliwości przymierzania ubrań przed zakupem, chyba że przymierzalnie będą dezynfekowane po każdym kliencie. W galeriach będzie obowiązywał zakaz spożywania posiłków, ale będzie można je kupować na wynos. Kierowcy powinni parkować na co dnigim miejscu. Sklepy rezygnują z galerii „Rzeczywistość handlowa będzie zupełnie inna" - oceniła w komunikacie firma odzieżowa LPP (właściciel takich marek, jak Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay), która zdecydowała o odstąpieniu od umów najmu blisko 30 proc. powierzchni sklepów. Firma deklaruje, że jest otwarta na renegocjowanie umów z właści- cielami centrów handlowych. Jeśli jednak LPP nie osiągnie porozumienia, wnajbliższy poniedziałek nie otworzy sklepów, których dotyczy odstąpie-nieodumów. Na podobny ruch zdecydował się zarząd Grupy Empik, który nie otworzy 40 salonów w galeriach handlowych. Firma przewiduje, że centra handlowe nie będą już tak chętnie odwiedzane przez klientów, jak jeszcze przed wybuchem epidemii. „Obecnie prowadzone są negocjacje w zakresie modyfikacji warunków najmu, odzwierciedlających nową rzeczywistość ekonomiczną" - zaznaczył Empik w komunikacie. ©® i V Zachowanie restrykcyjnych zasad bezpieczeństwa będzie wyzwaniem zarówno dla właścicieli, jak i klientów galerii Prezydent obiecuje nowy zasiłek dla bezrobotnych Jakub Oworuszko jakub.oworuszko@polskapress.pl Mb Prezydent Andrzej Duda podczas piątkowej konwencji programowej zaproponował, by zasiłek dla bezrobotnych wzrósł do1300zł oraz by dodatkowo został wprowadzony trzymiesięczny dodatek w wysokości1200zł dla osób, które straciły pracę w wyniku epidemii. Bez udziału publiczności i w mocno stonowanej atmosferze odbyła się piątkowa kon-wencja programowa Andrzeja Dudy w dużej hali w podwarszawskich Szeligach. Na początku długiego wystąpienia prezydent podsumował ostatnie lata w polityce, mówił m.in. o wiarygodności Prawa 1 Sprawiedliwości. - To pierwszy raz, kiedy w tak znaczącym stopniu dotrzymano zobowiązań wyborczych już w pierwszej kadencji i parlamentu, i rządu, i prezydenta - ocenił Andrzej Duda, który sporą część wystąpienia poświęcił programowi 500 plus. 500plus to fundament - Nie wycofamy się absolutnie i ja nigdy nie pozwolę, jako prezydent RP, by polskie państwo wycofało się z programu Prezydent Andrzej Duda przez 2,5 godziny przedstawiał swój program w pustej hali. Tradycyjna konwencja nie była możliwa KAMPANIA WYBORCZA BĘDZIE POJEDYNEK DUDA-HOŁOWNIA? „To jest tak niewiarygodnie nudne i wtórne - ocenił konwencję Michał Kobosko, szef sztabu wyborczego Szymona Hołowni. Odpowiedział mu Joachim Brudziński, szef sztabu Andrzeja Dudy: „Niech Pan Hołownia stanie przed kamerą i zamiast złośliwostek i dowcipów, które wymieniał z Panem Prokopem, przedstawi z głowy swój program tak jak PAD". „Wyzwanie Joachima Brudzińskiego przyjęte. Kiedy i gdzie?" -napisał Hołownia. 500plus. Dzisiaj, w dobie wielu niepokojów, kiedy mówimy o bezpieczeństwie materialnym ten program dla rodzin wychowujących dzieci stanowi fundament - podkreślał. - Inne programy społeczne także zostaną utrzymane. (...) Trzynasta emerytura została wypłacona w tym roku i będzie wypłacona także w roku przyszłym - zapewniał prezydent. 1200zł dla tracących pracę z powodu koronawirusa Andrzej Duda mówił również o potrzebie podwyższenia świadczeń dla bezrobotnych. -Zasiłek dla bezrobotnych musi zostać podniesiony do kwoty 1300 złotych i musi być wypłacany wszystkim tym, którzy tę pracę, zwłaszcza z powodu kry- zysu spowodowanego korona-wirusem, tracą i stracą, ale musi być także wprowadzona jeszcze dodatkowa formuła wsparcia, coś, co nazywam dodatkiem solidarnościowym. Ten dodatek to 1200 złotych dla każdego bezrobotnego, który stracił pracę w wyniku tego * kryzysu na trzy miesiące, żeby miał dodatkowe zabezpieczenie w okresie, kiedy tej pracy szuka - wyjaśniał Andrzej Duda. Aktualnie zasiłek dla bezrobotnych (do końca maja) przy stażu pracy od 5 do 20 lat, wynosi 861,40 zł przez pierwsze 3 miesiące prawa do zasiłku, a przez kolejne - 676,40 zł. Kwoty te ulegają podwyższeniu lub obniżeniu w zależności od stażu pracy. Wakacje kredytowe W kwestii zbliżającego się kryzysu gospodarczego prezydent mówił także o tzw. wakacjach kredytowych. - Będę obligował także polskie banki do tego, by były te wakacje kredytowe. Doskonale zdaję sobie sprawę, jak one są ważne, zwłaszcza dla tych rodzin, które mają na kredyt kupione mieszkanie, dla których spłacanie tego kredytu i mieszkanie to przecież być albo nie być. To sprawa fundamentalna - podkreślał prezydent. Wielu komentatorów zwróciło uwagę, że wystąpienie było bardzo długie, trwało 2,5 godz. O® Małgorzata Gersdorf odchodzi. Prezydent mianował następcę Leszek Rudziński leszek.rudzinski@polskapress.pl W związku z końcem kadencji I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, prezydent Andrzej Duda powierzył wykonywanie jej obowiązków sędziemu Kamilowi Zaradkiewkzowi. Decyzję krytykuje część środowiska sędziowskiego. W związku z końcem kadencji I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, prezydent Andrzej Duda powierzył wykonywanie jej obowiązków sędziemu Kamilowi Zarad-kiewiczowi. Wcześniej SN informował, że do czasu zwołania Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN, obowiązki I prezesa SN przejmie prezes Sądu Najwyższego najstarszy służbą na stanowisku sędziego. Na to nie było jednak zgody Kancelarii Prezydenta. Ze względu na pandemię koronawirusa Małgorzata Gersdorf nie zwołała w planowanym terminie Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, na którym sędziowie mieli wyłonić 5 kandydatów na nowego prezesa. W tej sytuacji prezydent Andrzej Duda sam wskazał tymczasowego zastępcę Gersdorf. Skorzystał z art. I3a ustawy o SN, zgodnie z którym, jeżeli kandydaci na stanowisko pierwszego prezesa SN nie zostali wybrani zgodnie z zasadami określonymi w ustawie, prezydent „niezwłocznie powierza wykonywanie obowiązków I prezesa SN wskazanemu przez siebie sędziemu SN. Obowiązki I prezesa SN od 1 maja przejął sędzia SN Kamil Zaradkiewicz. Jego zadaniem będzie m.in. zwołanie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN. Kamil Zaradkiewicz jest sędzią w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego. Wcześniej pracował w ministerstwie sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Był tam dyrektorem departamentu prawa administracyjnego. Minister Zbigniew Ziobro chwalił w czwartek mianowanie Zaradkiewicza. - Jestem pod wrażeniem decyzji pana prezydenta, ponieważ bardzo wielu sędziów, którzy znaleźli się w nowych izbach SN, może być bardziej związanych, w sensie drogi życiowej, z szeroko rozumianym naszym środowiskiem, jeśli chodzi o sferę wartości, niż sędzia Zaradkiewicz - mówił minister. - Prof. Kamil Zaradkiewicz, jak nikt inny, gwarantuje bezstronne i bezpieczne przepro- wadzenie Sądu Najwyższego na drodze do wyłonienia nowego I prezesa tego sądu - mówił minister sprawiedliwości. Tymczasem przedstawiciele organizacji sędziowskich krytykują powierzenie Zaradkiewiczowi obowiązków I prezesa Sądu Najwyższego. Uważają, że jest on blisko związany z ekipą Zbigniewa Ziobry, która wprowadza kontrowersyjne reformy wymiaru sprawiedliwości. Krytycy zwracają uwagę, że Zaradkiewicz nominację do SN dostał od nowej Krajowej Rady Sądownictwa, którą uważają za organ niekonstytucyjny, wybrany przez polityków. Przypomina się, że w czasie pracy w Trybunale Konstytucyjnym znalazł się w konflikcie z ówczesnym prezesem TK Andrzejem Rzeplińskim, przeciwnym zmianom w wymiarze sprawiedliwości wprowadzanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Również była I prezes Sądu Najwyższego głośno krytykowała reformy PiS w sądownictwie. ©® Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Kraj_05 Galerie handlowe od poniedziałku na nowych zasadach Jakub Oworuszko jakub.oworuszko@polskapress.pl Od poniedziałku otwierają się galerie handlowe. Będzie tam obowiązywać szereg ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa. Tymczasem część sklepów może zniknąć z centrów handlowych. W rękawiczkach, maseczkach, bez przebieralni w sklepach odzieżowych - tak od 4 maja będą wyglądały zakupy w galeriach handlowych. W centrach będzie mogła przebywać tylko ograniczona liczba klientów, nie będzie można korzystać ze stref gastronomicznych i rozrywkowych, zamknięte pozostaną kina, siłownie czy salony kosmetyczne i fryzjerskie. Rządowe wytyczne dla galerii W centrach handlowych będzie obowiązywał przede wszystkim podwójny limit dotyczący liczby klientów - jedna osoba na 15 metrów kwadratowych powierzchni całej galerii oraz j edna osoba na 15 metrów w danym sklepie. Klienci i pracownicy będą musieli zachowywać pomiędzy sobą dwumetrowe odstępy. Wszyscy będąmieli obowiązek dezynfekcji rąk (pojemniki z płynami powinny być zainstalowane przy wejściach, w toaletach i przy sklepowych kasach), noszenia rękawiczek ochronnych (które musi zapewnić galeria) oraz zasłaniania nosa i ust. Przynajmniej jeden ze sklepów w galerii będzie musiał mieć w sprzedaży maseczki. Galerie zostały zobowiązane do otwarcia jak największej liczby wejść i wyjść (tzw. bezkolizyjnych) i zamknięcie stref wypoczynku - usunięte zostaną nawet ławki. Windami będą mogły jechać tylko 3-4 osoby (nie dotyczy rodzin). W sklepach odzieżowych nie będzie możliwości przymierzania ubrań przed zakupem, chyba że przymierzalnie będą dezynfekowane po każdym kliencie. W galeriach będzie obowiązywał zakaz spożywania posiłków, ale będzie można je kupować na wynos. Kierowcy powinni parkować na co dnigim miejscu. Sklepy rezygnują z galerii „Rzeczywistość handlowa będzie zupełnie inna" - oceniła w komunikacie firma odzieżowa LPP (właściciel takich marek, jak Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay), która zdecydowała o odstąpieniu od umów najmu blisko 30 proc. powierzchni sklepów. Firma deklaruje, że jest otwarta na renegocjowanie umów z właści- cielami centrów handlowych. Jeśli jednak LPP nie osiągnie porozumienia, wnajbliższy poniedziałek nie otworzy sklepów, których dotyczy odstąpie-nieodumów. Na podobny ruch zdecydował się zarząd Grupy Empik, który nie otworzy 40 salonów w galeriach handlowych. Firma przewiduje, że centra handlowe nie będą już tak chętnie odwiedzane przez klientów, jak jeszcze przed wybuchem epidemii. „Obecnie prowadzone są negocjacje w zakresie modyfikacji warunków najmu, odzwierciedlających nową rzeczywistość ekonomiczną" - zaznaczył Empik w komunikacie. ©® i V Zachowanie restrykcyjnych zasad bezpieczeństwa będzie wyzwaniem zarówno dla właścicieli, jak i klientów galerii Prezydent obiecuje nowy zasiłek dla bezrobotnych Jakub Oworuszko jakub.oworuszko@polskapress.pl Mb Prezydent Andrzej Duda podczas piątkowej konwencji programowej zaproponował, by zasiłek dla bezrobotnych wzrósł do1300zł oraz by dodatkowo został wprowadzony trzymiesięczny dodatek w wysokości1200zł dla osób, które straciły pracę w wyniku epidemii. Bez udziału publiczności i w mocno stonowanej atmosferze odbyła się piątkowa kon-wencja programowa Andrzeja Dudy w dużej hali w podwarszawskich Szeligach. Na początku długiego wystąpienia prezydent podsumował ostatnie lata w polityce, mówił m.in. o wiarygodności Prawa 1 Sprawiedliwości. - To pierwszy raz, kiedy w tak znaczącym stopniu dotrzymano zobowiązań wyborczych już w pierwszej kadencji i parlamentu, i rządu, i prezydenta - ocenił Andrzej Duda, który sporą część wystąpienia poświęcił programowi 500 plus. 500plus to fundament - Nie wycofamy się absolutnie i ja nigdy nie pozwolę, jako prezydent RP, by polskie państwo wycofało się z programu Prezydent Andrzej Duda przez 2,5 godziny przedstawiał swój program w pustej hali. Tradycyjna konwencja nie była możliwa KAMPANIA WYBORCZA BĘDZIE POJEDYNEK DUDA-HOŁOWNIA? „To jest tak niewiarygodnie nudne i wtórne - ocenił konwencję Michał Kobosko, szef sztabu wyborczego Szymona Hołowni. Odpowiedział mu Joachim Brudziński, szef sztabu Andrzeja Dudy: „Niech Pan Hołownia stanie przed kamerą i zamiast złośliwostek i dowcipów, które wymieniał z Panem Prokopem, przedstawi z głowy swój program tak jak PAD". „Wyzwanie Joachima Brudzińskiego przyjęte. Kiedy i gdzie?" -napisał Hołownia. 500plus. Dzisiaj, w dobie wielu niepokojów, kiedy mówimy o bezpieczeństwie materialnym ten program dla rodzin wychowujących dzieci stanowi fundament - podkreślał. - Inne programy społeczne także zostaną utrzymane. (...) Trzynasta emerytura została wypłacona w tym roku i będzie wypłacona także w roku przyszłym - zapewniał prezydent. 1200zł dla tracących pracę z powodu koronawirusa Andrzej Duda mówił również o potrzebie podwyższenia świadczeń dla bezrobotnych. -Zasiłek dla bezrobotnych musi zostać podniesiony do kwoty 1300 złotych i musi być wypłacany wszystkim tym, którzy tę pracę, zwłaszcza z powodu kry- zysu spowodowanego korona-wirusem, tracą i stracą, ale musi być także wprowadzona jeszcze dodatkowa formuła wsparcia, coś, co nazywam dodatkiem solidarnościowym. Ten dodatek to 1200 złotych dla każdego bezrobotnego, który stracił pracę w wyniku tego * kryzysu na trzy miesiące, żeby miał dodatkowe zabezpieczenie w okresie, kiedy tej pracy szuka - wyjaśniał Andrzej Duda. Aktualnie zasiłek dla bezrobotnych (do końca maja) przy stażu pracy od 5 do 20 lat, wynosi 861,40 zł przez pierwsze 3 miesiące prawa do zasiłku, a przez kolejne - 676,40 zł. Kwoty te ulegają podwyższeniu lub obniżeniu w zależności od stażu pracy. Wakacje kredytowe W kwestii zbliżającego się kryzysu gospodarczego prezydent mówił także o tzw. wakacjach kredytowych. - Będę obligował także polskie banki do tego, by były te wakacje kredytowe. Doskonale zdaję sobie sprawę, jak one są ważne, zwłaszcza dla tych rodzin, które mają na kredyt kupione mieszkanie, dla których spłacanie tego kredytu i mieszkanie to przecież być albo nie być. To sprawa fundamentalna - podkreślał prezydent. Wielu komentatorów zwróciło uwagę, że wystąpienie było bardzo długie, trwało 2,5 godz. O® Małgorzata Gersdorf odchodzi. Prezydent mianował następcę Leszek Rudziński leszek.rudzinski@polskapress.pl W związku z końcem kadencji I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, prezydent Andrzej Duda powierzył wykonywanie jej obowiązków sędziemu Kamilowi Zaradkiewkzowi. Decyzję krytykuje część środowiska sędziowskiego. W związku z końcem kadencji I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, prezydent Andrzej Duda powierzył wykonywanie jej obowiązków sędziemu Kamilowi Zarad-kiewiczowi. Wcześniej SN informował, że do czasu zwołania Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN, obowiązki I prezesa SN przejmie prezes Sądu Najwyższego najstarszy służbą na stanowisku sędziego. Na to nie było jednak zgody Kancelarii Prezydenta. Ze względu na pandemię koronawirusa Małgorzata Gersdorf nie zwołała w planowanym terminie Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, na którym sędziowie mieli wyłonić 5 kandydatów na nowego prezesa. W tej sytuacji prezydent Andrzej Duda sam wskazał tymczasowego zastępcę Gersdorf. Skorzystał z art. I3a ustawy o SN, zgodnie z którym, jeżeli kandydaci na stanowisko pierwszego prezesa SN nie zostali wybrani zgodnie z zasadami określonymi w ustawie, prezydent „niezwłocznie powierza wykonywanie obowiązków I prezesa SN wskazanemu przez siebie sędziemu SN. Obowiązki I prezesa SN od 1 maja przejął sędzia SN Kamil Zaradkiewicz. Jego zadaniem będzie m.in. zwołanie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN. Kamil Zaradkiewicz jest sędzią w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego. Wcześniej pracował w ministerstwie sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Był tam dyrektorem departamentu prawa administracyjnego. Minister Zbigniew Ziobro chwalił w czwartek mianowanie Zaradkiewicza. - Jestem pod wrażeniem decyzji pana prezydenta, ponieważ bardzo wielu sędziów, którzy znaleźli się w nowych izbach SN, może być bardziej związanych, w sensie drogi życiowej, z szeroko rozumianym naszym środowiskiem, jeśli chodzi o sferę wartości, niż sędzia Zaradkiewicz - mówił minister. - Prof. Kamil Zaradkiewicz, jak nikt inny, gwarantuje bezstronne i bezpieczne przepro- wadzenie Sądu Najwyższego na drodze do wyłonienia nowego I prezesa tego sądu - mówił minister sprawiedliwości. Tymczasem przedstawiciele organizacji sędziowskich krytykują powierzenie Zaradkiewiczowi obowiązków I prezesa Sądu Najwyższego. Uważają, że jest on blisko związany z ekipą Zbigniewa Ziobry, która wprowadza kontrowersyjne reformy wymiaru sprawiedliwości. Krytycy zwracają uwagę, że Zaradkiewicz nominację do SN dostał od nowej Krajowej Rady Sądownictwa, którą uważają za organ niekonstytucyjny, wybrany przez polityków. Przypomina się, że w czasie pracy w Trybunale Konstytucyjnym znalazł się w konflikcie z ówczesnym prezesem TK Andrzejem Rzeplińskim, przeciwnym zmianom w wymiarze sprawiedliwości wprowadzanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Również była I prezes Sądu Najwyższego głośno krytykowała reformy PiS w sądownictwie. ©® 06 Świat Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Świat podzielony: jedni znoszą restrykcje, inni przywracają Kazimierz Sikorski k.sikorski@polskatimes.pl Świat podzielił się na kraje, które drżą przed drugą falą wirusa i koniecznością wznawiania restrykcji, na te. które idą do przodu i znoszą blokady i wreszcie na obserwujących rozwój epidemii, czekających. Ponowne blokady mogą pojawić się w Niemczech i Hiszpanii, które złagodziły ograniczenia, ale odnotowały wzrost zakażeń. Chiny zostały zmuszone do zaostrzenia przepisów w walce z drugą falą epidemii. Po tym jak Niemcy powoli łagodziły blokady, w środę zanotowano tam 1304 nowych przypadków wirusa, w porównaniu z 1144 we wtorek i 1018 w poniedziałek. Na szczęście współczynnik reprodukcji wirusa - znany jako „R" - który określa, ile osób zakażona osoba zaraża przeciętnie innych, powróciła do wartości poniżej jednej. Oznacza to, że człowiek z wirusem zakaża średnio jedną osobę. Na początku kwietnia wskaźnik ten wynosił 0,7. Kanclerz Angela Merkel jednak ostrzega: jeśli współczyn- Austria. Dania, Norwegia. Czechy powoli otwierają swoje gospodarki. Niemcy i Hiszpania uzależniają łagodzenie restrykcji od liczby nowych zakażeń, a tych jest ciągle bardzo dużo nik R wzrośnie powyżej 1, wówczas służba zdrowia będzie zalana nowymi chorymi. - Jeśli dojdziemy do punktu, w którym każdy pacjent zaraża 1,1 osoby, to do października szpitale dojdą do stanu, w którym zacznie brakować łóżek na oddziałach intensywnej te- rapii. Jeśli osiągniemy wskaźnik 1,2 wtedy już w lipcu nasz system opieki osiągnie krytyczny punkt - dodaje Merkel. W Niemczech rośnie też liczba zgonów od 117 osób 25 kwietnia do 188 trzy dni później, a kraj szykuje się na drugą falę zabójczego wirusa i jedno- cześnie chce łagodzić ograniczenia. Fryzjerzy i inne małe firmy zaczną znów pracować od początku przyszłego tygodnia. Epidemia nie odpuszcza też w Hiszpanii, przybywa dużo nowych zakażeń, a śmiertelność jest duża. Hiszpański pre- Nowa choroba atakuje dzieci Kazimierz Sikorski kazimierz.sikorski@polskapress.pl Naukowcy nie rozgryźli jeszcze sekretów koronawirusa. a już mają kolejny problem. Pojawiło się tajemnicze schorzenie. atakuje najmłodsze dzieci, a niektóre symptomy wskazują, że może mieć związek ze śmiertelnym wirusem. Dziwną i groźną przypadłość odnotowano już u ponad stu dzieci w sześciu krajach, donosi „Guardian". Objawy choroby stanowią połączenie szoku toksycznego i zespołu zapalnego podobnego do choroby Kawasaki, stanu, który związany jest z zapaleniem tętnic serca. Większość testów wykonanych u dzieci z podobnymi objawami wykazała, że nie są one zakażone koronawirusem. Nie jest więc jasne, czy te przypadłości są ze sobą powiązane, czy chodzi o zupełnie nowy rodzaj choroby dziecięcej. Choroba dotyka głównie najmłodszych dzieci. Choroba Kawasakiego atakuje też serce i inne organy wewnętrzne. Typowe objawy schorzenia, to: wysypka, zaczerwienienie języka, wysoka gorączka oraz problemy z pracą serca. Zdaniem niektórych specjalistów te objawy to reakcja dziecięcego układu immunologicznego na wczesną fazę infekcji. Brytyjscy medycy dodają, że u dzieci występowała też biegunka oraz wymioty. Problem zarejestrowano także we Francji, o czym wspominał na spotkaniu z dziennikarzami minister zdrowia 01ivier Veran. Mówił on o kilkunastu hospitalizowanych młodych pacjentach, u których stwierdzono zapalenie mięśnia sercowego. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono przypadek półrocznego dziecka z takim zespołem. Po poddaniu niemowlaka testom wykryto u niego koronawirusa. O przypadkach schorzenia podobnego do choroby Kawasakiego donoszą specjaliści z Włoch, Hiszpanii i Szwajcarii. Nie ma jednak na razie naukowego potwierdzenia, że ten zespół chorobowy jest połączony z koronawirusem. Jednak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wprowadziła już alarm w swojej sieci klinicznej po odnotowaniu przypadków choroby Kawasakiego przez brytyjskie służby zdrowia. Wśród tych młodych pacjentów stwierdzono dziwne objawy, ostrzegają brytyjscy medycy. Choć mówią, że nie można potwierdzić żadnego związku z koronawirusem, to ostrzegają, że taka możliwość może występować. Według włoskiej gazety „Corriere Della Sera" lekarze w całej Europie odnotowują gwałtowny wzrost liczby takich przypadków w Wielkiej Brytanii, USA, Francji, Włoszech, Hiszpanii i Szwajcarii. Już niemal sto przypadków nietypowej przypadłości u dzieci zaobserwowali lekarze w co najmniej sześciu krajach - Wielkiej Brytanii Francji, Hiszpanii, Włoszech, Szwajcarii i USA. ©® W CHINACH STRACH PRZED DRUGA FALA KORONAWIRUSA Harbin, miasto liczące 11 milionów zostało zablokowane po tym, jak jedna studentka, która wróciła z USA zakaziła 70 osób, potem choroba rozniosła się na kolejne. W Pekinie niedawno zamknięto sale gimnastyczne i baseny w obawie przed nową epidemią. Wuhan, miasto, w którym rozpoczęła się pandemia koronawirusa, zostało otwarte 8 kwietnia, ale w dalszym ciągu obowiązują tam różne ograniczenia. Wiele sklepów jest zamkniętych, nie działają kina i kluby fitness, restauracje wydają jedzenie na wynos. mier Pedro Sanchez ogłosił rozłożony na cztery etapy plan zniesienia blokad, ale jego wdrożenie uzależnił od liczby zakażeń i zgonów, a także od innych czynników, takich jak możliwości szpitali. O tym, że możliwe jest wznawianie blokad, przekonali się mieszkańcy japońskiej wyspy Hokkaido. 19 marca zniesiono wiele ograniczeń, gdy liczba zakażeń spadła do 1-2 dziennie. Ale 26 dni później wyspa ponownie wdrożyła blokady, gdy w ciągu tygodnia zgłoszono 135 nowych przypadków wirusa. Dr Kiyoshi Nagase, prezes Stowarzyszenia Medycznego Hokkaido, powiedział TIME: Teraz żałuję, że znieśliśmy wtedy ograniczenia. Jednak w innych krajach pojawia się coraz więcej pozytywnych sygnałów. Pozwoliło to otwierać niemal wszystkie sklepy w Austrii, kolejne blokady będą znoszone w najbliższym czasie. Pierwsze w kolejce czekają już hotele. Dania po spadku codziennych zakażeń poniżej 200, zaczęła znosić ograniczenia 15 kwietnia. Otwarto szkoły, teraz wszystkie sklepy i salony fryzjerskie. Dobra sytuacja jest również w Norwegii i Czechach. Brytyjski rząd i rządzący innymi krajami nerwowo obserwują te państwa, w których zniesiono ograniczenia, aby sprawdzić, czy istnieje przerażająca „druga fala". Sekretarz spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Dominie Raab: Sprawa drugiego szczytu zakażeń i konieczność jego uniknięcia nie jest groźbą teoretyczną. ©® Premier Rosji ma koronawirusa Rosyjski premier Michaił Miszustin jest zakażony koronawirusem. Trafił do szpitala pozdiagnozowaniu u niego koronawirusa. Poddał się testowi tego samego dnia, w którym Rosja odnotowała rekordową liczbę ponad siedem tysięcy przypadków zakażenia wirusem. Tym samym całkowita liczba zakażeń przekroczyła już sto tysięcy. Miszustin został premierem w styczniu tego roku i aktywnie angażował się w walkę z epidemią, która rozlewa się po kraju. Rosyjska telewizja pokazała, jak premier mówił prezydentowi Władimirowi Putinowi o wynikach jego testów. - Właśnie dowiedziałem się, że test na koronawirusa, któremu się poddałem, był pozytywny- mówił premier podczas rozmowy wideo. - To, co się z tobą dzieje, może przytrafić się każdemu, zawsze to mówiłem- odpowiedział mu Putin. Jesteś bardzo aktywną osobą. Chciałbym podziękować za dotychczasową pracę, dodał. Premier podczas rozmowy wyglądał na wyczerpanego. Putin mówił, że wirus nie oszczędza. Powiedział premierowi, żeby zadzwonił, kiedy dotrze do szpitala. Miszustin zasugerował, aby zajął jego miejsce pierwszy wicepremier Andrei Bełousow, Putin się zgodził na taką propozycję. Teraz Miszustin będzie przebywał na kwarantannie. Jest pierwszym rosyjskim politykiem wysokiego szczebla, który został zakażony koronawirusem. Miszustin wykorzystał okazję, aby zachęcić Rosjan do poważnego potraktowania koronawirusa i pozostania w domu, szczególnie w czasie długiego weekendu, (mp) 06 Świat Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Świat podzielony: jedni znoszą restrykcje, inni przywracają Kazimierz Sikorski k.sikorski@polskatimes.pl Świat podzielił się na kraje, które drżą przed drugą falą wirusa i koniecznością wznawiania restrykcji, na te. które idą do przodu i znoszą blokady i wreszcie na obserwujących rozwój epidemii, czekających. Ponowne blokady mogą pojawić się w Niemczech i Hiszpanii, które złagodziły ograniczenia, ale odnotowały wzrost zakażeń. Chiny zostały zmuszone do zaostrzenia przepisów w walce z drugą falą epidemii. Po tym jak Niemcy powoli łagodziły blokady, w środę zanotowano tam 1304 nowych przypadków wirusa, w porównaniu z 1144 we wtorek i 1018 w poniedziałek. Na szczęście współczynnik reprodukcji wirusa - znany jako „R" - który określa, ile osób zakażona osoba zaraża przeciętnie innych, powróciła do wartości poniżej jednej. Oznacza to, że człowiek z wirusem zakaża średnio jedną osobę. Na początku kwietnia wskaźnik ten wynosił 0,7. Kanclerz Angela Merkel jednak ostrzega: jeśli współczyn- Austria. Dania, Norwegia. Czechy powoli otwierają swoje gospodarki. Niemcy i Hiszpania uzależniają łagodzenie restrykcji od liczby nowych zakażeń, a tych jest ciągle bardzo dużo nik R wzrośnie powyżej 1, wówczas służba zdrowia będzie zalana nowymi chorymi. - Jeśli dojdziemy do punktu, w którym każdy pacjent zaraża 1,1 osoby, to do października szpitale dojdą do stanu, w którym zacznie brakować łóżek na oddziałach intensywnej te- rapii. Jeśli osiągniemy wskaźnik 1,2 wtedy już w lipcu nasz system opieki osiągnie krytyczny punkt - dodaje Merkel. W Niemczech rośnie też liczba zgonów od 117 osób 25 kwietnia do 188 trzy dni później, a kraj szykuje się na drugą falę zabójczego wirusa i jedno- cześnie chce łagodzić ograniczenia. Fryzjerzy i inne małe firmy zaczną znów pracować od początku przyszłego tygodnia. Epidemia nie odpuszcza też w Hiszpanii, przybywa dużo nowych zakażeń, a śmiertelność jest duża. Hiszpański pre- Nowa choroba atakuje dzieci Kazimierz Sikorski kazimierz.sikorski@polskapress.pl Naukowcy nie rozgryźli jeszcze sekretów koronawirusa. a już mają kolejny problem. Pojawiło się tajemnicze schorzenie. atakuje najmłodsze dzieci, a niektóre symptomy wskazują, że może mieć związek ze śmiertelnym wirusem. Dziwną i groźną przypadłość odnotowano już u ponad stu dzieci w sześciu krajach, donosi „Guardian". Objawy choroby stanowią połączenie szoku toksycznego i zespołu zapalnego podobnego do choroby Kawasaki, stanu, który związany jest z zapaleniem tętnic serca. Większość testów wykonanych u dzieci z podobnymi objawami wykazała, że nie są one zakażone koronawirusem. Nie jest więc jasne, czy te przypadłości są ze sobą powiązane, czy chodzi o zupełnie nowy rodzaj choroby dziecięcej. Choroba dotyka głównie najmłodszych dzieci. Choroba Kawasakiego atakuje też serce i inne organy wewnętrzne. Typowe objawy schorzenia, to: wysypka, zaczerwienienie języka, wysoka gorączka oraz problemy z pracą serca. Zdaniem niektórych specjalistów te objawy to reakcja dziecięcego układu immunologicznego na wczesną fazę infekcji. Brytyjscy medycy dodają, że u dzieci występowała też biegunka oraz wymioty. Problem zarejestrowano także we Francji, o czym wspominał na spotkaniu z dziennikarzami minister zdrowia 01ivier Veran. Mówił on o kilkunastu hospitalizowanych młodych pacjentach, u których stwierdzono zapalenie mięśnia sercowego. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono przypadek półrocznego dziecka z takim zespołem. Po poddaniu niemowlaka testom wykryto u niego koronawirusa. O przypadkach schorzenia podobnego do choroby Kawasakiego donoszą specjaliści z Włoch, Hiszpanii i Szwajcarii. Nie ma jednak na razie naukowego potwierdzenia, że ten zespół chorobowy jest połączony z koronawirusem. Jednak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wprowadziła już alarm w swojej sieci klinicznej po odnotowaniu przypadków choroby Kawasakiego przez brytyjskie służby zdrowia. Wśród tych młodych pacjentów stwierdzono dziwne objawy, ostrzegają brytyjscy medycy. Choć mówią, że nie można potwierdzić żadnego związku z koronawirusem, to ostrzegają, że taka możliwość może występować. Według włoskiej gazety „Corriere Della Sera" lekarze w całej Europie odnotowują gwałtowny wzrost liczby takich przypadków w Wielkiej Brytanii, USA, Francji, Włoszech, Hiszpanii i Szwajcarii. Już niemal sto przypadków nietypowej przypadłości u dzieci zaobserwowali lekarze w co najmniej sześciu krajach - Wielkiej Brytanii Francji, Hiszpanii, Włoszech, Szwajcarii i USA. ©® W CHINACH STRACH PRZED DRUGA FALA KORONAWIRUSA Harbin, miasto liczące 11 milionów zostało zablokowane po tym, jak jedna studentka, która wróciła z USA zakaziła 70 osób, potem choroba rozniosła się na kolejne. W Pekinie niedawno zamknięto sale gimnastyczne i baseny w obawie przed nową epidemią. Wuhan, miasto, w którym rozpoczęła się pandemia koronawirusa, zostało otwarte 8 kwietnia, ale w dalszym ciągu obowiązują tam różne ograniczenia. Wiele sklepów jest zamkniętych, nie działają kina i kluby fitness, restauracje wydają jedzenie na wynos. mier Pedro Sanchez ogłosił rozłożony na cztery etapy plan zniesienia blokad, ale jego wdrożenie uzależnił od liczby zakażeń i zgonów, a także od innych czynników, takich jak możliwości szpitali. O tym, że możliwe jest wznawianie blokad, przekonali się mieszkańcy japońskiej wyspy Hokkaido. 19 marca zniesiono wiele ograniczeń, gdy liczba zakażeń spadła do 1-2 dziennie. Ale 26 dni później wyspa ponownie wdrożyła blokady, gdy w ciągu tygodnia zgłoszono 135 nowych przypadków wirusa. Dr Kiyoshi Nagase, prezes Stowarzyszenia Medycznego Hokkaido, powiedział TIME: Teraz żałuję, że znieśliśmy wtedy ograniczenia. Jednak w innych krajach pojawia się coraz więcej pozytywnych sygnałów. Pozwoliło to otwierać niemal wszystkie sklepy w Austrii, kolejne blokady będą znoszone w najbliższym czasie. Pierwsze w kolejce czekają już hotele. Dania po spadku codziennych zakażeń poniżej 200, zaczęła znosić ograniczenia 15 kwietnia. Otwarto szkoły, teraz wszystkie sklepy i salony fryzjerskie. Dobra sytuacja jest również w Norwegii i Czechach. Brytyjski rząd i rządzący innymi krajami nerwowo obserwują te państwa, w których zniesiono ograniczenia, aby sprawdzić, czy istnieje przerażająca „druga fala". Sekretarz spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Dominie Raab: Sprawa drugiego szczytu zakażeń i konieczność jego uniknięcia nie jest groźbą teoretyczną. ©® Premier Rosji ma koronawirusa Rosyjski premier Michaił Miszustin jest zakażony koronawirusem. Trafił do szpitala pozdiagnozowaniu u niego koronawirusa. Poddał się testowi tego samego dnia, w którym Rosja odnotowała rekordową liczbę ponad siedem tysięcy przypadków zakażenia wirusem. Tym samym całkowita liczba zakażeń przekroczyła już sto tysięcy. Miszustin został premierem w styczniu tego roku i aktywnie angażował się w walkę z epidemią, która rozlewa się po kraju. Rosyjska telewizja pokazała, jak premier mówił prezydentowi Władimirowi Putinowi o wynikach jego testów. - Właśnie dowiedziałem się, że test na koronawirusa, któremu się poddałem, był pozytywny- mówił premier podczas rozmowy wideo. - To, co się z tobą dzieje, może przytrafić się każdemu, zawsze to mówiłem- odpowiedział mu Putin. Jesteś bardzo aktywną osobą. Chciałbym podziękować za dotychczasową pracę, dodał. Premier podczas rozmowy wyglądał na wyczerpanego. Putin mówił, że wirus nie oszczędza. Powiedział premierowi, żeby zadzwonił, kiedy dotrze do szpitala. Miszustin zasugerował, aby zajął jego miejsce pierwszy wicepremier Andrei Bełousow, Putin się zgodził na taką propozycję. Teraz Miszustin będzie przebywał na kwarantannie. Jest pierwszym rosyjskim politykiem wysokiego szczebla, który został zakażony koronawirusem. Miszustin wykorzystał okazję, aby zachęcić Rosjan do poważnego potraktowania koronawirusa i pozostania w domu, szczególnie w czasie długiego weekendu, (mp) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Ateja redakcji 07 Cawiiriwii Czytelnicy pomagają Oddam: Pani Irena ze Słupska odda seg-ment.Odbiór własnym transportem. Tel. 782 647121. Pani Iwona odda segment pokojowy, trzyelementowy oraz dywan duży. Odbiór własnym transportem. Tel. 601895 907. Pani Krystyna odda dwa fotele oraz kanapę z funkcją spania. Odbiór własnym transportem. Tel. 782467121 Pani Telimena ze Słupska ma do oddania ubranka i obuwie dla dziewczynek w wieku 3-7 lat. Kontakt: 59 842 82 68. Pani Barbara z Ustki ma do oddania meblościankę, wersalkę, dwa fotele i szafkę. Tel.: 509 706 354. Czytelnicy proszą o pomoc Potrzebuję: Pan Wawrzyniec prosi o telewizor i ciśnieniomierz. Tel. 669 723130. Pan Sylwester prosi o lodówkę. Tel. 518051696. Pani Józefa prosi o pralkę automatyczną. Tel. 663 804 960. Pan Wiesław ze Słupska prosi o kuchenkę gazową. Tel. 730 532 374. Pani Maria ze Słupska prosi o odkurzacz, dwa małe fotele i ławę. Tel. 604 618 342. Pan Grzegorz prosi o wózek inwalidzki. Tel. 791115 253. Pan Marian prosi o telewizor i radio. Tel. 794 088130. Skazany z Zl< Czarne prosi o akordeon za małą opłatą. Kontakt: 889 915 207. (Kis) mii. mrata Przepełnione kontenery i bałagan wokół śmietników w Słupsku. (©Sebastian - Więcej ludzi zatrudnić i częściej odbierać wystarczy, proste. Co, brakuje ludzi do pracy? Wątpię. Tylko za miskę ryżu nikt nie będzie robił, zacznijcie ludziom godnie płacić w Polsce, to problem bezrobocia zniknie. To tylko takie gadanie, że bezrobocie spada, bo ludzie po prostu uciekają z tego reżimu za granicę, aby godnie zarobić, bo tu władza nastawia się tylko na dojenie obywateli, ciągłe podwyżki, zakazy, nakazy i nic w zamian. @Anna-. Im bardziej musimy sortować, tym więcej za to płacimy -absurd do potęgi. Niektórzy dodatkowo sugerują, aby gabaryty samemu dostarczać. Więc pytam: taka babcia bez auta to starą wersalkę ma na plecach zanieść? Za co te pieniądze płacimy? Za to, że pół kuchni to filia sortowni z Bierkowa a przy koszach syf, bo są zawalone? @lzydor - Śmieci będzie coraz więcej, bo konsumpcja stale wzrasta. Sami widzicie, że bez szybkiej zmiany ustawy śmieciowej w sejmie, nie opanujemy tego tematu i zostaniemy zasypani odpadkami. A wielu z nas ma nawyki rodem z PRLu. Plastiki i szkło powinny być zwrotne - skup przy marketach i odbiór kaucji. Mniej, znacznie mniej trafi na śmieci i pojemniki wolniej będą napełniane. @Magda - Wcale nie jest lepiej, a od początku roku już trochę minęło. @Marlena - Śmieci to same się rozsypały na całym terenie? Jakczegoś oczekujecie od pracowników to trzeba umieć się zachować i szanować czyjąś pracę. @Gość- Na modernizacjęsortowni wostatnich latach poszło dziesiątki milionów złotych a efekty jak widać. Miasto dalej zaśmiecone, problem z odbiorem i przerobem odpadów, więc jest jeden wniosek - czas najwyższy wymienić kadrę zarządzającą. @Gość - Trzeba edukować ludzi poczynając od 1 roku życia. Jest poprawa w śmietniku ale poprawę niszczą mieszkańcy którym brak estetyki i wszystko im jedno. @Gość - Źle przygotowana ustawa i całkowity brak jakiegokolwiek szkolenia, spowodował bałagan i dezorientację mieszkańców. Czas zacząć edukację od najmłodszych i zlecić wykonanie testów z segregacji odpadów dzieciom, które z za-angażowaniem przypilnują leniwych i lekceważących zalecenia rodziców. @Gość - Z powodu wyjazdu choinkę pociętą i włożoną w worek wyniosłem na śmietnik zaraz po świętach. Nikt jej jeszcze nie zabrał - leży do dzisiaj, (kis) Dokarmiania kotów na cmentarzu nie będzie Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@polskapress.pl Budki dla bezdomnych kotów żyjących na cmentarzu postawione tam w ramach akcji obrońców zwierząt nie przetrwały długo. W niejasnych okolicznościach zniknęły. Sprawę obrońcy zwierząt zgłosili na policję i do prokuratury. - Po wnikliwym zapoznaniu się z całą dokumentacją sprawy in-formujemy, że nie wyrażamy zgody na postawienie lub budowanie jakichkolwiek budek na cmentarzu komunalnym w Słupsku - zaznaczył wiceprezydent Marek Goliński, w odpowiedzi na pismo podpisane przez wszystkie działające wmieście organizacje obrońców zwierząt. Tymczasem w 2018 roku urzędnicy nie mieli nic przeciwko postawieniu tam budek, wszak koty na cmentarzu sobie żyły. Jak czytamy w piśmie podpisanym przez przedstawicieli wszystkich organizacji obrońców zwierząt działających w Słupsku do wiceprezydenta Golińskiego, na przełomie 2017/18 realizowano w mieście projekt powstania 31 drewnianych budek dlakotów wolno żyjących. Projekt powstał w ramach Funduszu Akumulator Społeczny i programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. - Złożona oferta została najwyżej oceniona, a drewniane, solidne, estetyczne domki zapewniły zwierzętom schronienie przed zimnem i deszczem. Celem projektu było także poprawienie odbioru społecznego kotów w mieście. Na każdym domku umocowano tabliczki informacyjne o pozytywnej roli kotów w ekosystemie miasta, m. in. o tym, że ich obecność w znacznym stopniu ogranicza występowanie gryzoni - napisała wtedy działaczka w fundacji na rzecz zwierząt Serce na Łapce, która zainstalowała na cmentarzu budki. Same budki powstały w Męskiej Szopie, a robił je Jacek Szuba, prezes Fundaqi Indygo. Teraz żałuje on, że budki poznikały i przypomina sobie, że były łacinie obrandowane. Początkowo ani budki, ani koty nie przeszkadzały władzom cmentarza. Dowodem jest choćby informacja wGłosie z lipca 2018 roku. Wtedy słupszczanie mający groby bliskich w pobliżu miejsca życia kotów skarżyli się na nie. Uciążliwości, jakie powodowały zwierzęta to zanieczyszczenia i nieprzyjemny zapach. Sytuację, zdaniem skarżących, pogarszali też dokarmiający koty. W odpowiedzi Katarzyna Winiarska, kierowniczka cmentarzy komunalnych w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej powiedziała nam: -Koty na cmentarzu są i nie da się ich stamtąd usunąć. Zasadniczo zwierzęta nie generująproblemów, zwłaszcza w tym roku, kiedy zainstalowano przeznaczone dla nich budki. Dokarmianie kotów jest dozwolone w obrębie budek, natomiast trudno byłoby upilnować pana, który karmi zwierzęta na kwaterze 37. Dodała, że na wskazaną przez czytelniczkę kwaterę zostanie wysłany pracownik, żeby sprawdził to miejsce. Te budki dla kotów zniknęły ze Starego Cmentarza w Słupsku I tu rodzą się pewne niejasności - zdaniem obrońców zwierząt. W listopadzie ubiegłego roku, gdy obrońcy zwierząt dowiedzieli się o problemie z budkami byli na cmentarzu się w towarzystwie Barbary Aziukiewicz z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. I tam pani kierownik poinformowała, że budki zniknęły zaraz po ich ustawieniu, czyli na początku 2018 roku. - Ale w 2019 roku dzwoniła do mnie bym zabrała budki na czas remontu - słyszymy od autorki pisma do prezydenta. Przytacza ona świadków, którzy budki widzieli w 2019 roku, co więcej jej zdaniem budki najpierw zwieziono pod budynek biurowy cmentarza, a dopiero stamtąd zniknęły. Obrończynie zwierząt domagaj ą się od władz miasta, by r oz -wiązały problem między urzędnikami cmentarza a dokarmiającym tam koty słupszcza-ninem, który robi to od 13 lat, a konflikt trwa od dwóch lat! Ale najważniejsze by owe budki, które powstały za publiczne pieniądze, na cmentarz wróciły. A dokarmiający koty, gdy zabrakło budek „zbudował" prowizoryczne schronienia. One nie wyglądały estetycznie. Z odpowiedzi ratusza podpisanej przez wiceprezydenta wynika, że nie ma szans na powrót budek na cmentarz: - W roku 2018 w okresie jesiennym, fundacja zaoferowała umieszczenie na cmentarzu komunalnym bezpłatnych domków dla kotów wolno żyjących. Zuwagi na fakt, że kotów na cmentarzu była znaczna ilość, a był to okres jesienny, dyrektor ZIM wyraził zgodę na usytuowanie tych domków na cmentarzach w miejscach newralgicznych czyli takich, które nie będą przeszkadzały dysponentom grobów. Dyrektor wyraził również zgodę na dokarmianie tych kotów karmą ze schroniska wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych, czyli przy domkach kotów. Kocie budki przekazane z fundacji, zo- stały skradzione, o czym ZIM poinformował fundację już dawno. Uchowały się dwie budki ukryte przy grobie na kwaterze nr 6A. Zarząd nie posiadamonitoringu, acmenta-rze komunalne są zazwyczaj otwarte od świtu do zmierzchu przy czym każdy może wejść i wyjść. Zgoda na dokarmianie kotów na cmentarzu komunalnym w Słupsku została cofnięta, a podyktowane było to tym, że dysponenci sąsiednich grobów skarżyli się na niestosowne i wulgarne zachowanie karmi-ciela oraz na fakt, że dokarmianie przez tego Pana kotów na swoim nagrobku przyczyniło się do powstania skupiska kotów wkwaterze 37 przy grobach innych dysponentów, co wywoływało wyraźne ich oburzenie. Koty zanieczyszczały nagrobki dysponentów grobów. Karmi-ciel nie stosował się do ustaleń jakie obowiązywały odnośnie dokarmiania kotów. Cmentarz komunalny jest miejscem pochówku zwłok i szczątków ludzkich. Niejestto typowe miejsce publiczne, ponieważ ma wyjątkowy charakter. Jest to miejsce zadumy, wspomnień oraz modlitwy. Korzystanie z tego miejsca wymaga szacunku i zachowania powagi stosownej dla nekropolii. Zamiast budek na cmentarzu urzędnicy proponują, by budki stanęły poza nim. Teraz obrońcy zwierząt zapowiadają, że napiszą do władz miasta, jeszcze raz, prosząc o wnikliwsze zajęcie się problemem budek. O interwencję poprosili też radnych. ©® Strona od czytelników dla czytelników Na stronach Akcja redakcja piszemy o tym, o czym informują nas czytelnicy. Na Wasze sygnały czeka dziennikarka Kinga Siwec. Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem: kinga.siwiec@polskapress.pl czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać pod nr. tel.: 59 848 81 21. Wszystkie sygnały sprawdzimy, a najważniejsze i najciekawsze zamieścimy na łamach „Głosu Pomorza" i gp24.pl. (kis) U nas czekają oferty pomocy W „Głosie" funkcjonuje Bank Pomocy. W jego ramach można przekazywać sobie m.in. meble, sprzęt RTV i AGD. Na zgłoszenia czekamy pod nr. tel. 59 848 81 21. Oferty i prośby o pomoc publikujemy we wtorki i czwartki, (kis) Zobacz, jak powstaje „Głos Pomorza" Zapraszamy do odwiedzin w słupskiej redakcji „Głosu Pomorza". Nasi goście poznają też dziennikarzy i pracowników z działu promocji, składu i biura ogłoszeń. Będzie także możliwość zrobienia zdjęcia, które zostanie opublikowane w „Głosie". Na zgłoszenia grup czekamy w godz. 10-16 pod nr. tel. 598488121. (kis) Tam konsumenci mogą znaleźć pomoc Mieszkańcy Słupska o pomoc mogą prosić miejskiego rzecznika konsumentów. Zbigniew Perzyna przyjmuje interesantów przy ul. Jana Pawła III, pokój225(II piętro), tel. 59 810 52 93, e-mail: mrk@ um.slupsk.pl. Mieszkańcy powiatu słupskiego o pomoc mogą prosić powiato-wegp rzecznika konsumentów. Marek Kurowski interesantów przyjmuje w pokoju 132, Starostwa Powiatowego, tel. 59 84187 00, e-mail: rzecznikkonsumenta@po-wiat.slupsk.pl. Pomocy w problemach konsumenckich udziela Delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Słupsku, ul. Jana Pawła II1, tel. 59 842 54 68, e-mail: ihslupsk@wp.pl. Konsumenci mogą się zgłaszać do Oddziału Federacji Konsumentów wSłupsku, al. 3 Maja 44, teL 59 842 02 24, e-mail: slupsk@federa-cja-konsumentow.org.pl. Bezpłatną pomoc prawną konsumenci mogą uzyskać pod nr. infolinii Federacji Konsumentów 801 440 220 i 22 290 8916. (Kis) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Ateja redakcji 07 Cawiiriwii Czytelnicy pomagają Oddam: Pani Irena ze Słupska odda seg-ment.Odbiór własnym transportem. Tel. 782 647121. Pani Iwona odda segment pokojowy, trzyelementowy oraz dywan duży. Odbiór własnym transportem. Tel. 601895 907. Pani Krystyna odda dwa fotele oraz kanapę z funkcją spania. Odbiór własnym transportem. Tel. 782467121 Pani Telimena ze Słupska ma do oddania ubranka i obuwie dla dziewczynek w wieku 3-7 lat. Kontakt: 59 842 82 68. Pani Barbara z Ustki ma do oddania meblościankę, wersalkę, dwa fotele i szafkę. Tel.: 509 706 354. Czytelnicy proszą o pomoc Potrzebuję: Pan Wawrzyniec prosi o telewizor i ciśnieniomierz. Tel. 669 723130. Pan Sylwester prosi o lodówkę. Tel. 518051696. Pani Józefa prosi o pralkę automatyczną. Tel. 663 804 960. Pan Wiesław ze Słupska prosi o kuchenkę gazową. Tel. 730 532 374. Pani Maria ze Słupska prosi o odkurzacz, dwa małe fotele i ławę. Tel. 604 618 342. Pan Grzegorz prosi o wózek inwalidzki. Tel. 791115 253. Pan Marian prosi o telewizor i radio. Tel. 794 088130. Skazany z Zl< Czarne prosi o akordeon za małą opłatą. Kontakt: 889 915 207. (Kis) mii. mrata Przepełnione kontenery i bałagan wokół śmietników w Słupsku. (©Sebastian - Więcej ludzi zatrudnić i częściej odbierać wystarczy, proste. Co, brakuje ludzi do pracy? Wątpię. Tylko za miskę ryżu nikt nie będzie robił, zacznijcie ludziom godnie płacić w Polsce, to problem bezrobocia zniknie. To tylko takie gadanie, że bezrobocie spada, bo ludzie po prostu uciekają z tego reżimu za granicę, aby godnie zarobić, bo tu władza nastawia się tylko na dojenie obywateli, ciągłe podwyżki, zakazy, nakazy i nic w zamian. @Anna-. Im bardziej musimy sortować, tym więcej za to płacimy -absurd do potęgi. Niektórzy dodatkowo sugerują, aby gabaryty samemu dostarczać. Więc pytam: taka babcia bez auta to starą wersalkę ma na plecach zanieść? Za co te pieniądze płacimy? Za to, że pół kuchni to filia sortowni z Bierkowa a przy koszach syf, bo są zawalone? @lzydor - Śmieci będzie coraz więcej, bo konsumpcja stale wzrasta. Sami widzicie, że bez szybkiej zmiany ustawy śmieciowej w sejmie, nie opanujemy tego tematu i zostaniemy zasypani odpadkami. A wielu z nas ma nawyki rodem z PRLu. Plastiki i szkło powinny być zwrotne - skup przy marketach i odbiór kaucji. Mniej, znacznie mniej trafi na śmieci i pojemniki wolniej będą napełniane. @Magda - Wcale nie jest lepiej, a od początku roku już trochę minęło. @Marlena - Śmieci to same się rozsypały na całym terenie? Jakczegoś oczekujecie od pracowników to trzeba umieć się zachować i szanować czyjąś pracę. @Gość- Na modernizacjęsortowni wostatnich latach poszło dziesiątki milionów złotych a efekty jak widać. Miasto dalej zaśmiecone, problem z odbiorem i przerobem odpadów, więc jest jeden wniosek - czas najwyższy wymienić kadrę zarządzającą. @Gość - Trzeba edukować ludzi poczynając od 1 roku życia. Jest poprawa w śmietniku ale poprawę niszczą mieszkańcy którym brak estetyki i wszystko im jedno. @Gość - Źle przygotowana ustawa i całkowity brak jakiegokolwiek szkolenia, spowodował bałagan i dezorientację mieszkańców. Czas zacząć edukację od najmłodszych i zlecić wykonanie testów z segregacji odpadów dzieciom, które z za-angażowaniem przypilnują leniwych i lekceważących zalecenia rodziców. @Gość - Z powodu wyjazdu choinkę pociętą i włożoną w worek wyniosłem na śmietnik zaraz po świętach. Nikt jej jeszcze nie zabrał - leży do dzisiaj, (kis) Dokarmiania kotów na cmentarzu nie będzie Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@polskapress.pl Budki dla bezdomnych kotów żyjących na cmentarzu postawione tam w ramach akcji obrońców zwierząt nie przetrwały długo. W niejasnych okolicznościach zniknęły. Sprawę obrońcy zwierząt zgłosili na policję i do prokuratury. - Po wnikliwym zapoznaniu się z całą dokumentacją sprawy in-formujemy, że nie wyrażamy zgody na postawienie lub budowanie jakichkolwiek budek na cmentarzu komunalnym w Słupsku - zaznaczył wiceprezydent Marek Goliński, w odpowiedzi na pismo podpisane przez wszystkie działające wmieście organizacje obrońców zwierząt. Tymczasem w 2018 roku urzędnicy nie mieli nic przeciwko postawieniu tam budek, wszak koty na cmentarzu sobie żyły. Jak czytamy w piśmie podpisanym przez przedstawicieli wszystkich organizacji obrońców zwierząt działających w Słupsku do wiceprezydenta Golińskiego, na przełomie 2017/18 realizowano w mieście projekt powstania 31 drewnianych budek dlakotów wolno żyjących. Projekt powstał w ramach Funduszu Akumulator Społeczny i programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. - Złożona oferta została najwyżej oceniona, a drewniane, solidne, estetyczne domki zapewniły zwierzętom schronienie przed zimnem i deszczem. Celem projektu było także poprawienie odbioru społecznego kotów w mieście. Na każdym domku umocowano tabliczki informacyjne o pozytywnej roli kotów w ekosystemie miasta, m. in. o tym, że ich obecność w znacznym stopniu ogranicza występowanie gryzoni - napisała wtedy działaczka w fundacji na rzecz zwierząt Serce na Łapce, która zainstalowała na cmentarzu budki. Same budki powstały w Męskiej Szopie, a robił je Jacek Szuba, prezes Fundaqi Indygo. Teraz żałuje on, że budki poznikały i przypomina sobie, że były łacinie obrandowane. Początkowo ani budki, ani koty nie przeszkadzały władzom cmentarza. Dowodem jest choćby informacja wGłosie z lipca 2018 roku. Wtedy słupszczanie mający groby bliskich w pobliżu miejsca życia kotów skarżyli się na nie. Uciążliwości, jakie powodowały zwierzęta to zanieczyszczenia i nieprzyjemny zapach. Sytuację, zdaniem skarżących, pogarszali też dokarmiający koty. W odpowiedzi Katarzyna Winiarska, kierowniczka cmentarzy komunalnych w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej powiedziała nam: -Koty na cmentarzu są i nie da się ich stamtąd usunąć. Zasadniczo zwierzęta nie generująproblemów, zwłaszcza w tym roku, kiedy zainstalowano przeznaczone dla nich budki. Dokarmianie kotów jest dozwolone w obrębie budek, natomiast trudno byłoby upilnować pana, który karmi zwierzęta na kwaterze 37. Dodała, że na wskazaną przez czytelniczkę kwaterę zostanie wysłany pracownik, żeby sprawdził to miejsce. Te budki dla kotów zniknęły ze Starego Cmentarza w Słupsku I tu rodzą się pewne niejasności - zdaniem obrońców zwierząt. W listopadzie ubiegłego roku, gdy obrońcy zwierząt dowiedzieli się o problemie z budkami byli na cmentarzu się w towarzystwie Barbary Aziukiewicz z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. I tam pani kierownik poinformowała, że budki zniknęły zaraz po ich ustawieniu, czyli na początku 2018 roku. - Ale w 2019 roku dzwoniła do mnie bym zabrała budki na czas remontu - słyszymy od autorki pisma do prezydenta. Przytacza ona świadków, którzy budki widzieli w 2019 roku, co więcej jej zdaniem budki najpierw zwieziono pod budynek biurowy cmentarza, a dopiero stamtąd zniknęły. Obrończynie zwierząt domagaj ą się od władz miasta, by r oz -wiązały problem między urzędnikami cmentarza a dokarmiającym tam koty słupszcza-ninem, który robi to od 13 lat, a konflikt trwa od dwóch lat! Ale najważniejsze by owe budki, które powstały za publiczne pieniądze, na cmentarz wróciły. A dokarmiający koty, gdy zabrakło budek „zbudował" prowizoryczne schronienia. One nie wyglądały estetycznie. Z odpowiedzi ratusza podpisanej przez wiceprezydenta wynika, że nie ma szans na powrót budek na cmentarz: - W roku 2018 w okresie jesiennym, fundacja zaoferowała umieszczenie na cmentarzu komunalnym bezpłatnych domków dla kotów wolno żyjących. Zuwagi na fakt, że kotów na cmentarzu była znaczna ilość, a był to okres jesienny, dyrektor ZIM wyraził zgodę na usytuowanie tych domków na cmentarzach w miejscach newralgicznych czyli takich, które nie będą przeszkadzały dysponentom grobów. Dyrektor wyraził również zgodę na dokarmianie tych kotów karmą ze schroniska wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych, czyli przy domkach kotów. Kocie budki przekazane z fundacji, zo- stały skradzione, o czym ZIM poinformował fundację już dawno. Uchowały się dwie budki ukryte przy grobie na kwaterze nr 6A. Zarząd nie posiadamonitoringu, acmenta-rze komunalne są zazwyczaj otwarte od świtu do zmierzchu przy czym każdy może wejść i wyjść. Zgoda na dokarmianie kotów na cmentarzu komunalnym w Słupsku została cofnięta, a podyktowane było to tym, że dysponenci sąsiednich grobów skarżyli się na niestosowne i wulgarne zachowanie karmi-ciela oraz na fakt, że dokarmianie przez tego Pana kotów na swoim nagrobku przyczyniło się do powstania skupiska kotów wkwaterze 37 przy grobach innych dysponentów, co wywoływało wyraźne ich oburzenie. Koty zanieczyszczały nagrobki dysponentów grobów. Karmi-ciel nie stosował się do ustaleń jakie obowiązywały odnośnie dokarmiania kotów. Cmentarz komunalny jest miejscem pochówku zwłok i szczątków ludzkich. Niejestto typowe miejsce publiczne, ponieważ ma wyjątkowy charakter. Jest to miejsce zadumy, wspomnień oraz modlitwy. Korzystanie z tego miejsca wymaga szacunku i zachowania powagi stosownej dla nekropolii. Zamiast budek na cmentarzu urzędnicy proponują, by budki stanęły poza nim. Teraz obrońcy zwierząt zapowiadają, że napiszą do władz miasta, jeszcze raz, prosząc o wnikliwsze zajęcie się problemem budek. O interwencję poprosili też radnych. ©® Strona od czytelników dla czytelników Na stronach Akcja redakcja piszemy o tym, o czym informują nas czytelnicy. Na Wasze sygnały czeka dziennikarka Kinga Siwec. Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem: kinga.siwiec@polskapress.pl czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać pod nr. tel.: 59 848 81 21. Wszystkie sygnały sprawdzimy, a najważniejsze i najciekawsze zamieścimy na łamach „Głosu Pomorza" i gp24.pl. (kis) U nas czekają oferty pomocy W „Głosie" funkcjonuje Bank Pomocy. W jego ramach można przekazywać sobie m.in. meble, sprzęt RTV i AGD. Na zgłoszenia czekamy pod nr. tel. 59 848 81 21. Oferty i prośby o pomoc publikujemy we wtorki i czwartki, (kis) Zobacz, jak powstaje „Głos Pomorza" Zapraszamy do odwiedzin w słupskiej redakcji „Głosu Pomorza". Nasi goście poznają też dziennikarzy i pracowników z działu promocji, składu i biura ogłoszeń. Będzie także możliwość zrobienia zdjęcia, które zostanie opublikowane w „Głosie". Na zgłoszenia grup czekamy w godz. 10-16 pod nr. tel. 598488121. (kis) Tam konsumenci mogą znaleźć pomoc Mieszkańcy Słupska o pomoc mogą prosić miejskiego rzecznika konsumentów. Zbigniew Perzyna przyjmuje interesantów przy ul. Jana Pawła III, pokój225(II piętro), tel. 59 810 52 93, e-mail: mrk@ um.slupsk.pl. Mieszkańcy powiatu słupskiego o pomoc mogą prosić powiato-wegp rzecznika konsumentów. Marek Kurowski interesantów przyjmuje w pokoju 132, Starostwa Powiatowego, tel. 59 84187 00, e-mail: rzecznikkonsumenta@po-wiat.slupsk.pl. Pomocy w problemach konsumenckich udziela Delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Słupsku, ul. Jana Pawła II1, tel. 59 842 54 68, e-mail: ihslupsk@wp.pl. Konsumenci mogą się zgłaszać do Oddziału Federacji Konsumentów wSłupsku, al. 3 Maja 44, teL 59 842 02 24, e-mail: slupsk@federa-cja-konsumentow.org.pl. Bezpłatną pomoc prawną konsumenci mogą uzyskać pod nr. infolinii Federacji Konsumentów 801 440 220 i 22 290 8916. (Kis) 08 Informator - kultura Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Problemy kochliwego taksówkarza zobaczymy online Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl W sobotę. 2 maja. Nowy Teatr udostępni zapis techniczny „Mayday2." John Smith, główny bohater sztuki, prowadzi podwójne życie. Z każdą z żon ma dziecko, z jedną syna, z drugą córkę. Dzieci taksówkarza nie mają pojęcia o istnieniu przyrodniego rodzeństwa. Gavin i Vicky poznają się przypadkowo przez Internet i wiele wskazuje, że zaczyna ich łączyć coś więcej niż zbieżność naz- wisk. Nad podwójnym życiem kochliwego Johna zaczynają się zbierać szare chmury, z klątwą kazirodztwa na horyzoncie. Autorem tekstu jest Ray Cooney, natomiast przekład zawdzięczamy Elżbiecie Wożniak. „Mayday 2" w Słupsku wyreżyserował dyrektor Nowego Teatru Dominik Nowak. Za scenografię odpowiada Grzegorz Sujecki, a opracowaniem muzycznym zajął się Grzegorz Sujecki. W rolę kochliwego Johna wciela się Krzysz-tofKluzik. Link do spektaklu udostępniony zostanie w sobotę o godz. 20 na stronie Nowego Teatru oraz na ich profilu na Face-booku. Spektakl będzie można obejrzeć przez następne 24 godziny. ©® Tym razem zmartwień głównemu bohaterowi przysporzą dzieci ZAPROSZENIA Zaklęty rumak Teatr Lalki Tęcza nie traci kontaktu ze swoimi widzami i wymyśla coraz to nowe aktywności. W piątek, 24 kwietnia, zakończył się cykl czytelniczy, ale osoby, które nie słuchały na bieżąco mogą jeszcze do niego wrócić, bo filmiki wciąż znajdują się na profilu teatru na Facebooku. Sa to fragmenty „Baśni o zaklętym rumaku" autorstwa Bolesława Leśmiana. Czytają je aktorzy Tęczy. Funpage teatru zawiera także inne propozycje dla najmłodszych, takie jak wzory kolorowanek, które zainspiro- wane zostały najnowszym spektaklem Tęczy o przygodach kolorowych skarpetek. Są też filmiki instruktażowe o tworzeniu teatralnych pacynek z codziennych przedmiotów, (kis) Zaraź się książką Słupski Ośrodek Kultury w okazji Międzynarodowego Dnia Książki rozpoczął akcję „Zaraź się książką", która ma promować ciekawe pozycje beletrystyczne. Aby przyłączyć się do akcji należy nagrać krótki filmik, na którym opowiadamy o książce, która z jakiegoś powodu zapadła nam w pamięć i którą chcemy polecić innym. Następnie należy oznaczyć film hasztagiem #zaraźsięksiążką i opublikować w komentarzu do wydarzenia z akcją na profilu SOKu na Facebooku. (kis) Warsztaty w sieci Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej ustaliła grafik zajęć warsztatowych w internecie. Każdego dnia na ich profilu na Facebooku znajdziemy coś innego. Poniedziałki w BGSW to „Wirtualne podróże w czasie", podczas których dr Roman Lewandowski przypomina twórców i ich dzieła, które galeria prezentowała w minionych latach. We wtorki ukazuje się cykl prezentacji rezydencji artystycznych w ramach programu w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce. Rezydencje mają charakter międzynarodowy. Zapraszani są artyści z Polski i z zagranicy. Preferowane projekty artystycznych rezydencji dotyczą sztuki w przestrzeni publicznej, sztuki społecznie zaangażowanej. W środy na fanpage'u zamieszczane są propozycje na twórcze działania rodziców i dzieci. Są to materiały w formie warsztatowej. Czwartki należą do Pracowni Obrazu - to cotygodnio-we zadania fotograficzne i udostępnianie materiałów ze świata fotografii i filmu. W piątki o rzeźbie i ceramice opowiada Michał Żesławski. (KIS) POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Calyus^ pSobota 2.05.2020 Nad Pomorze dociera łagodne i wilgotne powietrze polarno morskie. W ciągu dnia zachmurzenie umiarkowane i okresami pojawi się deszcz. Na termometrach max do 10:14°C. Wiatr płd.-zach., umiarkowany. W nocy również możliwy deszcz z przerwami. Jutro sporo chmur i opadów deszczu. Temperatura max 11:14 °C. Wiatr umiarkowany z zach. Przynajmniej do wtorku prognozowane są opady deszczu. Stan morza (Bft) 3-4 Siła wiatru (Bft) 4-5 Kierunek wiatru sw 1003 hPa łł "Ustka © \e°ba PTffBfi Władysławow° mm 0 $ Lębork Wejherowo 30 km/h 8 Świnoujście Darłowo 0 rrfa Sławno MMti, i Pogoda dla Poiski m, * t Mielno Kołobrzeg o Rewal E2S1 ©Ki lHE3 rraiaB Kartuzy GDAŃSK 3H)csm 1H1S Bytów Połczyn-Zdrój SZU Człuchów Tm Drawsko Pomorskie H Kościerzyna H3EI 20 km/h n star9ard ssm .......^ i |^ I ^ 12" 10" 17° 16° 14° 13° , 'f pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły deszcz + ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła \/ marznąca mgła y śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu > kierunek i prędkość wiatru 19° temp. w dzień £Q| temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej l&HhPa ciśnienie i tendencja o* smog Gdańsk 14° 14° Kraków 18° 15° Lublin 18° 16° Olsztyn 15° 15° Poznań 17° 18° Toruń 16° 17° Wrocław 18° 18° Warszawa 18° 18° Karpacz 16° 16? Ustrzyki Dolne 16° 14° Zakopane 9° 9 ° * INFORMATOR |illllilUllli|lllllllllWlilHlllli|lll)ilillll|lll|i|i|illlllllllWlli|l KINA Słupsk Kino nieczynnezpowodu epidemii Kino nieczynne z powodu epidemii Ustka_ Kino nieczynne z powodu epidemii Lębork IGno nieczynne z powodu epidemii KOMUNIKACJA_____________ Słupsk: PKP 118000; 2219436; PKS5984242 56; dyżurny mchu 59 843 7110; MZK 59 848 93 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK598621451; Bytów: PKS 59822 22 38; Człuchów: PKS598342213; Miastko: PKS 59 857 2149. DYŻURY APTEK Słupsk sob. - niedz. Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 8424957 Ustka sob. Apteka z pasją, ul. Polna 2. tel. 732 806 600; niedz. Centrom Leków, ul. Grunwaldzka 26,tel. 69276111672 Bytów sob. - niedz. Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty3.tel.59 822 66 45 Miastko sob. - niedz. Rodzinna, ul. Wybickiego 30, tel. 598578725 Człuchów sob. Aspirynka, ul. Sobieskiego 5, tel. 506 656 948; niedz. Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 8343142 Lębork Dbam o zdrowie, al. Wolności 40, tel. 59 862 83 00; niedz. Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 598622477 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 814 6011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 863 30 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów: Stacja pogotowia ratunkowego, tel. 59 83453 09 WAŻNE Słupsk: Poleją997; ul. Reymonta, tel.598480645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986.-598433217; StrażGmmna598485997; Urząd Celny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994; Straż Miejska aiairn986: Ustka 5981467 61697696498; Bytów 598222569; KULTURA Nowy Teatr, ul. Lutosławskiego 1, tel. 59 84670 00; Filharmonia Sinfonia Baltica, ul. Jana Pawła II3, tel. 59 8423839; Teatr Tęcza, ul. Waryńskiego 2, tel. 59 842 39 35; Teatr Rondo. ul. Niedziałkowskiego 5a. tel. 59 8426349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, tel. 59 845 6441; Emcek, al. 3 Maja 22, tel. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 598405838. USŁUGI POGRZEBOWE_ Kalla. ul. Armii Krajowej 15. tel. 59 842 8196,601 928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń tel. (24h/dobę) telefon 502 525 005 lub 59 8411315, ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel. 59 842 98 91,601663796. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo),tel.59 8428495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO Słupskie Biuro Porad Obywatelskich, ulica Niedziałkowskiego 6. Czynne poniedziałek -piątek w godz. 9-13 i 14-18; Bliżej Prawa - bezpłatne porady prawne i obywatelskie, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718.719) czynne: poniedz.-środa godz. 8-16, czwartek godz. 10-18, tel. 690 489 658. Telefon zaufania Tama - 59 84140 46, czynny: poniedziałek - piątek wgodz. 16-20; Alkoholowy telefon zaufania Krokus - czynny 17-22,5984146 05. W przypadku podejrzenia zakażenia koronawirusem dzwonimy do stacji Sanepidu: Tełefony alarmowe: PSSESfupsk-608205 830; PSSE Człuchów-791220895; PSSE Lębork -604755717; PSSE Bytów-736333550 Infolinia NFZ działa całodobowo, siedem dni wtygodniu pod numerem telefonu 800190 590. Straż Mi^sla w Słupslai informuje, że do dyspozycji słupszczan jest tetefon seniora TEL-SEN. Numer TEL-SEN5984332T7obsługiwany jest praez Straż Mi^sIcąwSłupsku. Telefon Seniora aynny jest w trakcie pracy dyżumydi strażników od poniedziałku do piątkuwgodz. 630-21. Telefon przeznaczony jest dla osób, które pozostają same. bez wsparcia osób bliskich i rodziny. l TAXI bat \ (/', 5*8422 700® 607 271717 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU 08 Informator - kultura Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Problemy kochliwego taksówkarza zobaczymy online Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl W sobotę. 2 maja. Nowy Teatr udostępni zapis techniczny „Mayday2." John Smith, główny bohater sztuki, prowadzi podwójne życie. Z każdą z żon ma dziecko, z jedną syna, z drugą córkę. Dzieci taksówkarza nie mają pojęcia o istnieniu przyrodniego rodzeństwa. Gavin i Vicky poznają się przypadkowo przez Internet i wiele wskazuje, że zaczyna ich łączyć coś więcej niż zbieżność naz- wisk. Nad podwójnym życiem kochliwego Johna zaczynają się zbierać szare chmury, z klątwą kazirodztwa na horyzoncie. Autorem tekstu jest Ray Cooney, natomiast przekład zawdzięczamy Elżbiecie Wożniak. „Mayday 2" w Słupsku wyreżyserował dyrektor Nowego Teatru Dominik Nowak. Za scenografię odpowiada Grzegorz Sujecki, a opracowaniem muzycznym zajął się Grzegorz Sujecki. W rolę kochliwego Johna wciela się Krzysz-tofKluzik. Link do spektaklu udostępniony zostanie w sobotę o godz. 20 na stronie Nowego Teatru oraz na ich profilu na Face-booku. Spektakl będzie można obejrzeć przez następne 24 godziny. ©® Tym razem zmartwień głównemu bohaterowi przysporzą dzieci ZAPROSZENIA Zaklęty rumak Teatr Lalki Tęcza nie traci kontaktu ze swoimi widzami i wymyśla coraz to nowe aktywności. W piątek, 24 kwietnia, zakończył się cykl czytelniczy, ale osoby, które nie słuchały na bieżąco mogą jeszcze do niego wrócić, bo filmiki wciąż znajdują się na profilu teatru na Facebooku. Sa to fragmenty „Baśni o zaklętym rumaku" autorstwa Bolesława Leśmiana. Czytają je aktorzy Tęczy. Funpage teatru zawiera także inne propozycje dla najmłodszych, takie jak wzory kolorowanek, które zainspiro- wane zostały najnowszym spektaklem Tęczy o przygodach kolorowych skarpetek. Są też filmiki instruktażowe o tworzeniu teatralnych pacynek z codziennych przedmiotów, (kis) Zaraź się książką Słupski Ośrodek Kultury w okazji Międzynarodowego Dnia Książki rozpoczął akcję „Zaraź się książką", która ma promować ciekawe pozycje beletrystyczne. Aby przyłączyć się do akcji należy nagrać krótki filmik, na którym opowiadamy o książce, która z jakiegoś powodu zapadła nam w pamięć i którą chcemy polecić innym. Następnie należy oznaczyć film hasztagiem #zaraźsięksiążką i opublikować w komentarzu do wydarzenia z akcją na profilu SOKu na Facebooku. (kis) Warsztaty w sieci Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej ustaliła grafik zajęć warsztatowych w internecie. Każdego dnia na ich profilu na Facebooku znajdziemy coś innego. Poniedziałki w BGSW to „Wirtualne podróże w czasie", podczas których dr Roman Lewandowski przypomina twórców i ich dzieła, które galeria prezentowała w minionych latach. We wtorki ukazuje się cykl prezentacji rezydencji artystycznych w ramach programu w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce. Rezydencje mają charakter międzynarodowy. Zapraszani są artyści z Polski i z zagranicy. Preferowane projekty artystycznych rezydencji dotyczą sztuki w przestrzeni publicznej, sztuki społecznie zaangażowanej. W środy na fanpage'u zamieszczane są propozycje na twórcze działania rodziców i dzieci. Są to materiały w formie warsztatowej. Czwartki należą do Pracowni Obrazu - to cotygodnio-we zadania fotograficzne i udostępnianie materiałów ze świata fotografii i filmu. W piątki o rzeźbie i ceramice opowiada Michał Żesławski. (KIS) POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Calyus^ pSobota 2.05.2020 Nad Pomorze dociera łagodne i wilgotne powietrze polarno morskie. W ciągu dnia zachmurzenie umiarkowane i okresami pojawi się deszcz. Na termometrach max do 10:14°C. Wiatr płd.-zach., umiarkowany. W nocy również możliwy deszcz z przerwami. Jutro sporo chmur i opadów deszczu. Temperatura max 11:14 °C. Wiatr umiarkowany z zach. Przynajmniej do wtorku prognozowane są opady deszczu. Stan morza (Bft) 3-4 Siła wiatru (Bft) 4-5 Kierunek wiatru sw 1003 hPa łł "Ustka © \e°ba PTffBfi Władysławow° mm 0 $ Lębork Wejherowo 30 km/h 8 Świnoujście Darłowo 0 rrfa Sławno MMti, i Pogoda dla Poiski m, * t Mielno Kołobrzeg o Rewal E2S1 ©Ki lHE3 rraiaB Kartuzy GDAŃSK 3H)csm 1H1S Bytów Połczyn-Zdrój SZU Człuchów Tm Drawsko Pomorskie H Kościerzyna H3EI 20 km/h n star9ard ssm .......^ i |^ I ^ 12" 10" 17° 16° 14° 13° , 'f pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły deszcz + ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła \/ marznąca mgła y śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu > kierunek i prędkość wiatru 19° temp. w dzień £Q| temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej l&HhPa ciśnienie i tendencja o* smog Gdańsk 14° 14° Kraków 18° 15° Lublin 18° 16° Olsztyn 15° 15° Poznań 17° 18° Toruń 16° 17° Wrocław 18° 18° Warszawa 18° 18° Karpacz 16° 16? Ustrzyki Dolne 16° 14° Zakopane 9° 9 ° * INFORMATOR |illllilUllli|lllllllllWlilHlllli|lll)ilillll|lll|i|i|illlllllllWlli|l KINA Słupsk Kino nieczynnezpowodu epidemii Kino nieczynne z powodu epidemii Ustka_ Kino nieczynne z powodu epidemii Lębork IGno nieczynne z powodu epidemii KOMUNIKACJA_____________ Słupsk: PKP 118000; 2219436; PKS5984242 56; dyżurny mchu 59 843 7110; MZK 59 848 93 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK598621451; Bytów: PKS 59822 22 38; Człuchów: PKS598342213; Miastko: PKS 59 857 2149. DYŻURY APTEK Słupsk sob. - niedz. Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 8424957 Ustka sob. Apteka z pasją, ul. Polna 2. tel. 732 806 600; niedz. Centrom Leków, ul. Grunwaldzka 26,tel. 69276111672 Bytów sob. - niedz. Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty3.tel.59 822 66 45 Miastko sob. - niedz. Rodzinna, ul. Wybickiego 30, tel. 598578725 Człuchów sob. Aspirynka, ul. Sobieskiego 5, tel. 506 656 948; niedz. Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 8343142 Lębork Dbam o zdrowie, al. Wolności 40, tel. 59 862 83 00; niedz. Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 598622477 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 814 6011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 863 30 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów: Stacja pogotowia ratunkowego, tel. 59 83453 09 WAŻNE Słupsk: Poleją997; ul. Reymonta, tel.598480645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986.-598433217; StrażGmmna598485997; Urząd Celny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994; Straż Miejska aiairn986: Ustka 5981467 61697696498; Bytów 598222569; KULTURA Nowy Teatr, ul. Lutosławskiego 1, tel. 59 84670 00; Filharmonia Sinfonia Baltica, ul. Jana Pawła II3, tel. 59 8423839; Teatr Tęcza, ul. Waryńskiego 2, tel. 59 842 39 35; Teatr Rondo. ul. Niedziałkowskiego 5a. tel. 59 8426349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, tel. 59 845 6441; Emcek, al. 3 Maja 22, tel. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 598405838. USŁUGI POGRZEBOWE_ Kalla. ul. Armii Krajowej 15. tel. 59 842 8196,601 928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń tel. (24h/dobę) telefon 502 525 005 lub 59 8411315, ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel. 59 842 98 91,601663796. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo),tel.59 8428495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO Słupskie Biuro Porad Obywatelskich, ulica Niedziałkowskiego 6. Czynne poniedziałek -piątek w godz. 9-13 i 14-18; Bliżej Prawa - bezpłatne porady prawne i obywatelskie, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718.719) czynne: poniedz.-środa godz. 8-16, czwartek godz. 10-18, tel. 690 489 658. Telefon zaufania Tama - 59 84140 46, czynny: poniedziałek - piątek wgodz. 16-20; Alkoholowy telefon zaufania Krokus - czynny 17-22,5984146 05. W przypadku podejrzenia zakażenia koronawirusem dzwonimy do stacji Sanepidu: Tełefony alarmowe: PSSESfupsk-608205 830; PSSE Człuchów-791220895; PSSE Lębork -604755717; PSSE Bytów-736333550 Infolinia NFZ działa całodobowo, siedem dni wtygodniu pod numerem telefonu 800190 590. Straż Mi^sla w Słupslai informuje, że do dyspozycji słupszczan jest tetefon seniora TEL-SEN. Numer TEL-SEN5984332T7obsługiwany jest praez Straż Mi^sIcąwSłupsku. Telefon Seniora aynny jest w trakcie pracy dyżumydi strażników od poniedziałku do piątkuwgodz. 630-21. Telefon przeznaczony jest dla osób, które pozostają same. bez wsparcia osób bliskich i rodziny. l TAXI bat \ (/', 5*8422 700® 607 271717 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Zbliżenia 09 Śledczy Jan Sehn. Zapomniany łowca nazistów Magda Szumieć redakcja@polskapreess.pl w $, Historia O śledczym, który przygotował procesy największych zbrodniarzy hitlerowskich, takich jak m.in. Rudołf Hoss czy Amon Goth. opowiada Filip Gańczyk, autor książki Jan Sehn. Tropi-ciel nazistów". Rudolf Hoss, zanim zawisł na szubienicy w obozie Auschwitz, którego był komendantem, w liście pożegnalnym napisał, że dopiero wpolskim więzieniu zrozumiał, na czym polega człowieczeństwo. Skąd u zbrod-niarza ta refleksja? Był to wynik jego wielu spotkań z bohaterem mojej książki, sędzią śledczym Janem Sehnem. On rzeczywiście traktował Rudolfa Hossa w humanitarny sposób. Pozwalał mu korespondować z rodziną, czytać książki w języku niemieckim, a nawet w dniach przesłuchań kupował mu obiady. Może stała za tym kalkulacja, że więzień dobrze traktowany jest skłonny do składania obszerniejszych wyjaśnień. Czy między oskarżonym i śledczym podczas przesłuchań narodziła się jakaś szczególna więź? Można tak powiedzieć, w czym nie bez znaczenia był brak bariery językowej. Sehn znał doskonale niemiecki, więc nie musiał korzystać z pomocy tłumacza. Także dzięki temu udało mu się nakłonić niesławnego komendanta obozu koncentracyjnego do spisania czegoś w rodzaju autobiografii. Jak on to zrobił? Dokładnie nie wiemy. We wstępie do wspomnień Hossa Sehn dość ogólnikowo przedstawia okoliczności ich powstania. Najwyraźniej były komendant zakładał, że nie ma nic do stracenia, bo i tak nie uniknie kary śmierci. Wielu innych członków załogi Auschwitz, nawet brnąc w kłamstwo, próbowało zaprzeczać zbrodniom. On był gotowy wziąć odpowiedzialność za to, co działo się w obozie. Dlaczego wydanie tych pamiętników było takie ważne? Przede wszystkim dlatego, że odsłaniają one mechanizm tych okropnych zbrodni. Poza tym znalazły się w nich charakterystyki innych niemieckich zbrodniarzy, co w niektórych przypadkach miało istotną wartość dowodową, gdy przygotowywano kolejne procesy. Zwłaszcza że Hoss przedstawił wszystko bardzo szczegółowo, w sposób wyprany z emocji. Swoją karierę też opisał bez egzaltacji. Dzięki temu można było się dowiedzieć, co kierowało młodymi ludźmi przystępującymi do ruchu narodowosocjalistycznego i jak stawali się oni trybikami w machinie zagłady. AjakSehnowiposzłozAmo- nem&fthem, komendantem obozu koncentracyjnego Płaszów, którego proces też przygotowywał? Śledczy stworzył mu podobne warunki jak Rudolfowi Hóssowi. Ale Goth inaczej zachowywał się w trakcie przesłuchań. Próbował zrzucić z siebie odpowiedzialność za to, co działo się pod jego komendanturą. Taka linia obrony błyskawicznie upadła. Było wielu świadków, byłych więźniów, którym udało się przeżyć wojnę i którzy skorzystali z szansy świadczenia przeciwko temu zbrodniarzowi. Sełm mógł ich przesłuchiwać ponieważ był przewodniczącym Okręgowej Komisji Badań Zbrodni Niemieckich w Krakowie. Cd spowodowała że to właśnie je-mu powierzono tę pracę? Władze komunistyczne bez oporów sięgały w tym czasie po specjalistów przedwojennych. Brakowało im własnych kadr. Atacy ludzie jak Jan Sehn, który ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim i stawiał pierwsze kroki w zawodzie przed 1939 r., nadawali się znakomicie do tej funkcji. Nie bez znaczenia było jego bardzo duże, osobiste zaangażowanie. Przecież to on jeszcze w marcu 1945 r. w rozmowie z jednym z urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości zwracał uwagę na stan byłego obozu Auschwitz. Zabiegał o to, żeby zabezpieczyć dowody zbrodni, które się tam znajdowały. Na początku kwietnia 1945 r. wszedł do tzw. Komisji Oświęcimskiej, która powstała w Krakowie. To zapoczątkowało jego karierę jako tropiciela nazistów. Anie przeszkadzało ówczesnym władzom to. że przed wojną brał udział Sehn w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie, 1958 rok w procesach komunistów, jak choćby Bolesława Drobnera? W sprawie Drobnera Sehn grał rolę drugoplanową. Był wówczas świeżo po studiach. Nie był jeszcze samodzielnym sędzią śledczym, pracował pod skrzydłami sędziego Mariana Restorffa. Niewykluczone, że przypomniano by sobie o tym epizodzie, kiedy zaczęto zastępować przedwojennych specjalistów nowymi kadrami, bardziej lojalnymi wobec komunistycznej władzy. Został oszczędzony może dzięki przyjaźni jeszcze sprzed wojny z Józefem Cyrankiewiczem, długoletnim premierem PRL, którego pozycja była silniejsza niż Bolesława Drobnera. A czy ówczesnym rządzącym nie dawał do myślenia fakt. iż ich śledczy, ścigający zbrodniarzy hitlerowskich, nosi niemieckie nazwisko? W1946 r. wpłynęło do prokuratury doniesienie przeciwko niemu. Para restauratorów z krakowskiego Podgórza skarżyła się, że w trakcie wojny Jan Sehn doprowadził do zamknięcia ich lokalu i że w efekcie jeden z jego współwłaścicieli został wysłany na roboty przymusowe do Rzeszy. Dochodze- nie oczyściło Sehna z zarzutów. Władze stowarzyszenia restauratorów, w którym pracował w czasie okupacji, jednoznacznie wzięły go w obronę. Nie było też jalachkolwiek materiałów, które by potwierdzały przytoczone wyżej zarzuty. Wiadomo, że przeszłością Sehna interesowała się również bezpieka. Mamy jednak tylko krótkie wzmianla na ten temat, ponieważ jego teczka, prowadzona przez tajne służby, została zniszczona w latach 80. Nie mogli mieć mocnych dowodów, bo gdyby było inaczej. nie otrzymałby choćby nominacji na kierownika Instytutu Ekspertyz Sądo-wychwKrakowie. Zapewne ma pani rację. Pomógł mu także doktorat z kryminalistyki, który uzyskał na UJ w 1949 r. Czy jako prawnik był doceniany tylkowPołsce? Także na Zachodzie cieszył się dobrą opinią. Dzięki niej zaproszono go do pomocy w przygotowaniach procesów oświęcimskich we Frankfurcie nad Menem. Z korespondencji, która się zachowała, wiadomo, że tamtejsi prokuratorzy znali jego przetłumaczoną na język niemiecki monografię Auschwitz, mieli informacje o jego dochodzeniach przeciwko członkom załogi tego obozu. Kiedy na początku roku 1960 skorzystał z zaproszenia do Frankfurtu, zachodnionie-mieccy prokuratorzy szybko znaleźli z nim wspólny język. Szczególnie prokurator generalny Hesji Fritz Bauer, który przygotowywał procesy oświęcimskie we Frankfurcie. Jan Sehn pomógł dostarczyć Bauerowi i jego podwładnym materiały dowodowe z archiwów PRL, podsunął polskich świadków i oskarżycieli posiłkowych. Zrobił to mimo istnienia żelaznej kurtyny. PRL i RFN w tamtym czasie jeszcze nie utrzymywały stosunków dyplomatycznych. Pierwszy raz we Frankfiircie Sehn pojawił się jako osoba prywatna. Na tak nietypową procedurę zgodził się premier Cyrankiewicz. Później Sehn doprowadził nawet do wizji lokalnej frankfurckiego sądu przysięgłych, którego przedstawiciele przyjechali do Oświęcimia. Udało mu się pokazać Niemcom na miejscu to, czego dokonali w obozie ich rodacy. Tobyłowtamtych czasach rzeczywiście niesamowite. Czytając pana książkę, odniosłam wrażenie, że wszystko to było możliwe wdużemierzedzięki niezwykłej pracowitości śled-czegoz Krakowa. Czy byłon pracohofikiem? Są dokumenty, które pokazują, że szczególnie w pierwszych powojennych latach, przygotowując najważniejsze procesy zbrodniarzy niemieckich, miał mnóstwo pracy. Tak dużo, że nie korzystał na przykład przez parę lat z urlopu wypoczynkowego. Inny dokument mówi o tym, że sporą część dokumentacji przygotowywał po nocach w domu. To musiało się odbić na jego zdrowiu i mogło przyczynić do przedwczesnej śmierci w wieku 56 lat. Doszło ck> niej we Frankfurcie, w przededniu kolejnego procesu oświęcimskiego. To był czas. kiedy Sehna atakowała cześć niemieckiej prasy, posądzającgooto, że ści-ga zbrodniarzy hitlerowskich dla pieniędzy. Trzeba pamiętać, że najważniejsze gazety w RFN chwaliły profesora Sehna za je- go działalność. Ale prasa bliska środowiskom, które nie pogodziły się z upadkiem Rzeszy, atakowała go z powodu ogromnej roli, jaką odegrał w przygotowaniu procesów oświęcimskich. Przytaczano informację, że zwrot kosztów podróży i pobytu we Frankfurcie otrzymał z puli świadków, choć nie był ani świadkiem, ani biegłym. Jego udział w procesie miał, ze względu na sytuację polityczną, dość nieformalny charakter i być może dlatego zdecydowano się na pokrycie jego wydatków w ten sposób. Sąd frankfurcki wziął go w obronę. Z dokumentów, do których dotarłem, wynika jednak, że bardzo dotknęły go zarzuty. Ostatni z atakujących go artykułów ukazał się 10 grudnia 1965 r. To wydanie gazety zostało znalezione na szafce stojącej przy łóżku profesora w pokoju hotelowym, w którym zmarł w nocy z 11 na 12 grudnia. Wokół jego śmierci namnożyło się wiele niejasności. Tym bardziej że niebawem zmarłteż Fritz Bauer. Czy mpgł im ktoś pomóc? Były takie przypuszczenia, związane między innymi z tym, że Sehn miał otrzymywać pogróżki. Na pewno nie brakowało, zwłaszcza w Niemczech, osób, które źle mu życzyły. Ale przegląd dostępnych dokumentów i relacji osób, które jeszcze pamiętają Jana Sehna, przemawia za tym, że była to śmierć z przyczyn naturalnych, w wyniku ataku serca. A dlaczego Jan Sehn w tej chwili w Polsce, a nawet w Krakowie jest postacią zapomnianą? Kiedy umierał, był postacią znaną. O jego odejściu pisano w polskich i zagranicznych gazetach. Ale z czasem zaczęto o nim zapominać. Zmarli jego najbliżsi współpracownicy, a także żona; nie miał dzieci, więc nie było osoby, która mogłaby skutecznie przechowywać pamięć o nim. Poza tym odszedł w czasach, kiedy nie było tak powszechnego zainteresowania zbrodniami niemieckimi, a które przyniosły takie filmy jak choćby „Lista Schindlera". No i nie trafił na swojego reżysera, tak jak Fritz Bauer, który w ostatnich latach stał się bohaterem dwóch filmów fabularnych. Mam jednak nadzieję, że moja książka przyczyni się do przypomnienia tej postaci. ©(D Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 Zbliżenia 09 Śledczy Jan Sehn. Zapomniany łowca nazistów Magda Szumieć redakcja@polskapreess.pl w $, Historia O śledczym, który przygotował procesy największych zbrodniarzy hitlerowskich, takich jak m.in. Rudołf Hoss czy Amon Goth. opowiada Filip Gańczyk, autor książki Jan Sehn. Tropi-ciel nazistów". Rudolf Hoss, zanim zawisł na szubienicy w obozie Auschwitz, którego był komendantem, w liście pożegnalnym napisał, że dopiero wpolskim więzieniu zrozumiał, na czym polega człowieczeństwo. Skąd u zbrod-niarza ta refleksja? Był to wynik jego wielu spotkań z bohaterem mojej książki, sędzią śledczym Janem Sehnem. On rzeczywiście traktował Rudolfa Hossa w humanitarny sposób. Pozwalał mu korespondować z rodziną, czytać książki w języku niemieckim, a nawet w dniach przesłuchań kupował mu obiady. Może stała za tym kalkulacja, że więzień dobrze traktowany jest skłonny do składania obszerniejszych wyjaśnień. Czy między oskarżonym i śledczym podczas przesłuchań narodziła się jakaś szczególna więź? Można tak powiedzieć, w czym nie bez znaczenia był brak bariery językowej. Sehn znał doskonale niemiecki, więc nie musiał korzystać z pomocy tłumacza. Także dzięki temu udało mu się nakłonić niesławnego komendanta obozu koncentracyjnego do spisania czegoś w rodzaju autobiografii. Jak on to zrobił? Dokładnie nie wiemy. We wstępie do wspomnień Hossa Sehn dość ogólnikowo przedstawia okoliczności ich powstania. Najwyraźniej były komendant zakładał, że nie ma nic do stracenia, bo i tak nie uniknie kary śmierci. Wielu innych członków załogi Auschwitz, nawet brnąc w kłamstwo, próbowało zaprzeczać zbrodniom. On był gotowy wziąć odpowiedzialność za to, co działo się w obozie. Dlaczego wydanie tych pamiętników było takie ważne? Przede wszystkim dlatego, że odsłaniają one mechanizm tych okropnych zbrodni. Poza tym znalazły się w nich charakterystyki innych niemieckich zbrodniarzy, co w niektórych przypadkach miało istotną wartość dowodową, gdy przygotowywano kolejne procesy. Zwłaszcza że Hoss przedstawił wszystko bardzo szczegółowo, w sposób wyprany z emocji. Swoją karierę też opisał bez egzaltacji. Dzięki temu można było się dowiedzieć, co kierowało młodymi ludźmi przystępującymi do ruchu narodowosocjalistycznego i jak stawali się oni trybikami w machinie zagłady. AjakSehnowiposzłozAmo- nem&fthem, komendantem obozu koncentracyjnego Płaszów, którego proces też przygotowywał? Śledczy stworzył mu podobne warunki jak Rudolfowi Hóssowi. Ale Goth inaczej zachowywał się w trakcie przesłuchań. Próbował zrzucić z siebie odpowiedzialność za to, co działo się pod jego komendanturą. Taka linia obrony błyskawicznie upadła. Było wielu świadków, byłych więźniów, którym udało się przeżyć wojnę i którzy skorzystali z szansy świadczenia przeciwko temu zbrodniarzowi. Sełm mógł ich przesłuchiwać ponieważ był przewodniczącym Okręgowej Komisji Badań Zbrodni Niemieckich w Krakowie. Cd spowodowała że to właśnie je-mu powierzono tę pracę? Władze komunistyczne bez oporów sięgały w tym czasie po specjalistów przedwojennych. Brakowało im własnych kadr. Atacy ludzie jak Jan Sehn, który ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim i stawiał pierwsze kroki w zawodzie przed 1939 r., nadawali się znakomicie do tej funkcji. Nie bez znaczenia było jego bardzo duże, osobiste zaangażowanie. Przecież to on jeszcze w marcu 1945 r. w rozmowie z jednym z urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości zwracał uwagę na stan byłego obozu Auschwitz. Zabiegał o to, żeby zabezpieczyć dowody zbrodni, które się tam znajdowały. Na początku kwietnia 1945 r. wszedł do tzw. Komisji Oświęcimskiej, która powstała w Krakowie. To zapoczątkowało jego karierę jako tropiciela nazistów. Anie przeszkadzało ówczesnym władzom to. że przed wojną brał udział Sehn w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie, 1958 rok w procesach komunistów, jak choćby Bolesława Drobnera? W sprawie Drobnera Sehn grał rolę drugoplanową. Był wówczas świeżo po studiach. Nie był jeszcze samodzielnym sędzią śledczym, pracował pod skrzydłami sędziego Mariana Restorffa. Niewykluczone, że przypomniano by sobie o tym epizodzie, kiedy zaczęto zastępować przedwojennych specjalistów nowymi kadrami, bardziej lojalnymi wobec komunistycznej władzy. Został oszczędzony może dzięki przyjaźni jeszcze sprzed wojny z Józefem Cyrankiewiczem, długoletnim premierem PRL, którego pozycja była silniejsza niż Bolesława Drobnera. A czy ówczesnym rządzącym nie dawał do myślenia fakt. iż ich śledczy, ścigający zbrodniarzy hitlerowskich, nosi niemieckie nazwisko? W1946 r. wpłynęło do prokuratury doniesienie przeciwko niemu. Para restauratorów z krakowskiego Podgórza skarżyła się, że w trakcie wojny Jan Sehn doprowadził do zamknięcia ich lokalu i że w efekcie jeden z jego współwłaścicieli został wysłany na roboty przymusowe do Rzeszy. Dochodze- nie oczyściło Sehna z zarzutów. Władze stowarzyszenia restauratorów, w którym pracował w czasie okupacji, jednoznacznie wzięły go w obronę. Nie było też jalachkolwiek materiałów, które by potwierdzały przytoczone wyżej zarzuty. Wiadomo, że przeszłością Sehna interesowała się również bezpieka. Mamy jednak tylko krótkie wzmianla na ten temat, ponieważ jego teczka, prowadzona przez tajne służby, została zniszczona w latach 80. Nie mogli mieć mocnych dowodów, bo gdyby było inaczej. nie otrzymałby choćby nominacji na kierownika Instytutu Ekspertyz Sądo-wychwKrakowie. Zapewne ma pani rację. Pomógł mu także doktorat z kryminalistyki, który uzyskał na UJ w 1949 r. Czy jako prawnik był doceniany tylkowPołsce? Także na Zachodzie cieszył się dobrą opinią. Dzięki niej zaproszono go do pomocy w przygotowaniach procesów oświęcimskich we Frankfurcie nad Menem. Z korespondencji, która się zachowała, wiadomo, że tamtejsi prokuratorzy znali jego przetłumaczoną na język niemiecki monografię Auschwitz, mieli informacje o jego dochodzeniach przeciwko członkom załogi tego obozu. Kiedy na początku roku 1960 skorzystał z zaproszenia do Frankfurtu, zachodnionie-mieccy prokuratorzy szybko znaleźli z nim wspólny język. Szczególnie prokurator generalny Hesji Fritz Bauer, który przygotowywał procesy oświęcimskie we Frankfurcie. Jan Sehn pomógł dostarczyć Bauerowi i jego podwładnym materiały dowodowe z archiwów PRL, podsunął polskich świadków i oskarżycieli posiłkowych. Zrobił to mimo istnienia żelaznej kurtyny. PRL i RFN w tamtym czasie jeszcze nie utrzymywały stosunków dyplomatycznych. Pierwszy raz we Frankfiircie Sehn pojawił się jako osoba prywatna. Na tak nietypową procedurę zgodził się premier Cyrankiewicz. Później Sehn doprowadził nawet do wizji lokalnej frankfurckiego sądu przysięgłych, którego przedstawiciele przyjechali do Oświęcimia. Udało mu się pokazać Niemcom na miejscu to, czego dokonali w obozie ich rodacy. Tobyłowtamtych czasach rzeczywiście niesamowite. Czytając pana książkę, odniosłam wrażenie, że wszystko to było możliwe wdużemierzedzięki niezwykłej pracowitości śled-czegoz Krakowa. Czy byłon pracohofikiem? Są dokumenty, które pokazują, że szczególnie w pierwszych powojennych latach, przygotowując najważniejsze procesy zbrodniarzy niemieckich, miał mnóstwo pracy. Tak dużo, że nie korzystał na przykład przez parę lat z urlopu wypoczynkowego. Inny dokument mówi o tym, że sporą część dokumentacji przygotowywał po nocach w domu. To musiało się odbić na jego zdrowiu i mogło przyczynić do przedwczesnej śmierci w wieku 56 lat. Doszło ck> niej we Frankfurcie, w przededniu kolejnego procesu oświęcimskiego. To był czas. kiedy Sehna atakowała cześć niemieckiej prasy, posądzającgooto, że ści-ga zbrodniarzy hitlerowskich dla pieniędzy. Trzeba pamiętać, że najważniejsze gazety w RFN chwaliły profesora Sehna za je- go działalność. Ale prasa bliska środowiskom, które nie pogodziły się z upadkiem Rzeszy, atakowała go z powodu ogromnej roli, jaką odegrał w przygotowaniu procesów oświęcimskich. Przytaczano informację, że zwrot kosztów podróży i pobytu we Frankfurcie otrzymał z puli świadków, choć nie był ani świadkiem, ani biegłym. Jego udział w procesie miał, ze względu na sytuację polityczną, dość nieformalny charakter i być może dlatego zdecydowano się na pokrycie jego wydatków w ten sposób. Sąd frankfurcki wziął go w obronę. Z dokumentów, do których dotarłem, wynika jednak, że bardzo dotknęły go zarzuty. Ostatni z atakujących go artykułów ukazał się 10 grudnia 1965 r. To wydanie gazety zostało znalezione na szafce stojącej przy łóżku profesora w pokoju hotelowym, w którym zmarł w nocy z 11 na 12 grudnia. Wokół jego śmierci namnożyło się wiele niejasności. Tym bardziej że niebawem zmarłteż Fritz Bauer. Czy mpgł im ktoś pomóc? Były takie przypuszczenia, związane między innymi z tym, że Sehn miał otrzymywać pogróżki. Na pewno nie brakowało, zwłaszcza w Niemczech, osób, które źle mu życzyły. Ale przegląd dostępnych dokumentów i relacji osób, które jeszcze pamiętają Jana Sehna, przemawia za tym, że była to śmierć z przyczyn naturalnych, w wyniku ataku serca. A dlaczego Jan Sehn w tej chwili w Polsce, a nawet w Krakowie jest postacią zapomnianą? Kiedy umierał, był postacią znaną. O jego odejściu pisano w polskich i zagranicznych gazetach. Ale z czasem zaczęto o nim zapominać. Zmarli jego najbliżsi współpracownicy, a także żona; nie miał dzieci, więc nie było osoby, która mogłaby skutecznie przechowywać pamięć o nim. Poza tym odszedł w czasach, kiedy nie było tak powszechnego zainteresowania zbrodniami niemieckimi, a które przyniosły takie filmy jak choćby „Lista Schindlera". No i nie trafił na swojego reżysera, tak jak Fritz Bauer, który w ostatnich latach stał się bohaterem dwóch filmów fabularnych. Mam jednak nadzieję, że moja książka przyczyni się do przypomnienia tej postaci. ©(D 10 Zbliżenia/ogłoszenia drobne Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 2-3.05.2020 „Znów zakwitły białe bzy"- tamte majówki Po dawnych majówkach pozostały tylko wspomnienia: koca rozłożonego na trawie, kosza z wiktuałami i radosnych zabaw, bocznokołowych parostatków do Młocin tub Ciechocinka, podmiejskiego parku na Bielanach... Utrwalone w spisanych pamiętnikach, na żywo komentowane w ówczesnej prasie. Majówką zwano dawniej wszystkie niedzielne wiosenne wypady za miasto. Po zwykle długiej i srogiej zimie wszyscy, a zwłaszcza mieszczuchy, byli spragnieni kontaktu z przyrodą. Czy mógł być przyjemniejszy maj od tego wotocze-niu kusząco świeżej zieleni łąk i drzew? Pierwszy powiew wiosny opisywali poeci, był obecny wtekstach popularnych piosenek, jak choćby „Kiedy znów zakwitną białe bzy". Ten zwyczaj, kultywowany przez najbogatszych od wieków, upowszechnił się na przełomie XIX i XX stulecia, kiedy zachodziły znaczące przemiany społeczne. Przyspieszona industrializacja powodowała napływ doniiast ludzi odciętych od wiej- skich korzeni, ale także kontaktu z przyrodą. Namiastką wiejskiego życia stały się majówki -wyprawy za miasto w gronie rodziny czy znajomych, na choćby kilka godzin. Tylko w niedziele, obowiązkowo po mszy, bo był to jedyny dzień wolny od pracy. Po odrodzeniu Rzeczpospolitej tradycje majówek pozostały. Dodatkowo, dzięki obchodom święta Konstytucji 3 maja, zdarzały sięlata, wktórychbyły dwa dni wolnezrzędu. Zamiasto udawano się całymirodzinami, organizowano majówki szkolne. Każde większe miasto miało swoje ulubione miejsce na takie wyprawy. W Warszawie były to Bielany i Młociny, w Krakowie -oprócz Plant, bulwary nad Wisłą i Kopiec Kościuszki, w Poznaniu - tereny nad Wartą i na Malcie, z Łodzi wyjeżdżano najchętniej do Łagiewnik. W Toruniu powodzeniem cieszyła się położona naprzeciw starówki na drugim brzegu Wisły Kępa Bazarowa zwana „Małpim gajem". Ulubioną formą majówki były wycieczki statkami po Wiśle, jak i po mniejszych rzekach. Wrz awa na trzy karty W miejscach, gdzie ludzie wypoczywali było na ogół tłoczno, panował ruch i zgiełk. Także dlatego, że wiele przedsiębiorczych osób chciało takie okazje wykorzystać do zarobku. Znany teatrolog Zbigniew Raszewski w „Pamiętnikach gapia" tak wspominał majówki z dzieciństwa: „Wśród przedsiębiorców rozrywkowych uwijali się przekupnie zachwalający przeraźliwym głosem czekoladę, batony, sznurowadła, lusterka, lekarstwa na odciski. Nie brakowało przenośnych stoliczków, które kusiły grą w trzy karty. Trudno opisać panującą tam wrzawę. Przemówienia przekupniów, kokieteryjno-rozpaczliwe piski dziewcząt, płacz dzieci, ryki obywateli, którzy właśnie przegrali w trzy karty, zmieszane z wygrywanymi walczykami i poleczkami, tworzyły dziwną mieszaninę". Po II świętowano z kolei dzień i Maja. Zwyczaje majówkowe usiłowano wprowadzić w pierwszomajowe popołudnie, stąd też zwane „tradycyjnymi", zabawy ludowe z wyszynkiem i otwartymi kioskami, w których tego dnia akurat nie brakowało tak trudnych na co dzień do zdobycia parówek. W tym okresie tradycje majówek zaczęły się umacniać, ale i nieco zmieniać swoją formę, choćby poprzez wycieczki zakładowe na tzw. łono przyrody. W PRL-u jednak wszystkiego musiało brakować... Oto fragment notatki z „Ilustrowanego Kuriera Polskiego" z maja 1966 r.: „Nieudana majówka. Wspaniała upalna pogoda sprawiła, że już od wczesnych godzin rannych setki ludzi opuszczały miasto wszelkimi środkami lokomocji, udając się na majówkę. Okazało się jednak, że choć miejsc na wypoczynek jest mało, to w dodatku były one kompletnie nieprzygotowane. Kilkaset osób w Borównie nie zastało żadnego kiosku czy sklepu. W Chmielnikach remont jadłodajni, wypożyczalnia sprzętu zamknięta - kajaki w naprawie, przebieralnie i szatnie nieczynne. Basen na Nakielskiej zamknął sanepid. Na Jachci-cach miałobyć nowe kąpielisko, tymczasem ci, którzy tam przyjechali, zastali pasące się krowy. Bo sezon zaczyna się 1 czerwca i to bez względu na pogodę". W latach 70. ub. wieku, kiedy wprowadzono pierwsze dwudniowe weekendy, położono nacisk na odgórną organi- zację czasu wolnego. Dorastały nowe pokolenia, stopniowo zmieniały się obyczaje. Normą stawały się wówczas majowe wyjazdy na własne działki, do zakładowych ośrodków wczasowych, na wycieczki. Wielu ludziom wystarczały masowe imprezy organizowane w miastach, festyny zakładowe, czy osiedlowe koncerty, pokazy, pikniki. Hasło majówki przestało znaczyć to samo dla wszystkich, jak wcześniej bywało. Dopiero od 1990 r. mamy dwa święta w pierwszych dniach maja. I wówczas zrodziło się pojęcie długiego weekendu majowego. Słowo „majówka" zmieniło swoje znaczenie, zaczęto tak nazywać właśnie ten okres. Królestwo za grilla Rozwój komunikacji, powszechna motoryzacja, rozrost sieci ogródków działkowych i domków rekreacyjnych znacząco zmieniły nasze obyczaje. Dziś nikt nie wsiada do podmiejskiego pociągu z koszem domowych produktów, w parkach nie widać - tak masowo jak dawniej - ludzi leżących na rozłożonych kocykach. Za to, jeśli akurat jest dobra pogoda, trudno znaleźć wolny od innych ludzi i samochodów zakątek, leśny parking czy placyk nadbrzegiem jeziora, gdzie nie czuć byłoby z daleka zapachu pieczonej na grillu kar-kówki. Niełatwo też w majowe weekendy o pustą plażę czy górski szczyt wTatrach... Tłoczno bywa na autostradach i w samolotach wiozących na majówkę w egzotyczne miejsca nie tylko Europy. W tym roku jest wyjątkowo inaczej. Nie polecimy na Kanary, nie pomogą też wcześniejsze rezerwacje miejsc na tureckiej riwierze. Nie będzie swobodnych wędrówek, zbiorowych wycieczek ani masowego zwiedzania. Nie będzie wieczorów w regionalnych karczmach i piwnych ogródkach. Covid-19 zakpił z nas okrutnie i spowodował, że musimy powrócić, nie tylko myślą, do majówek w stylu sprzed wielu lat. Wiadomo jednak, że kiedyś zagrożenie pandemią zniknie i majówki wrócą. Dla większości z nas stały się już nieodzownym elementem stylu życia... ©@ Krzysztof Bła. ewski V) f/lKflO Jak zamieścić oroszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 "I "fl W5 * Przez internet; ogloszenia.gratka.pl Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 W Biurze Ogłoszeń: Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES 1 HANDLOWE 1 MOTORYZACJA 1 NAUKA »PRACA l ZDROWIE 1 USŁUGI 1 TURYSTYKA 1 BANK KWATER 1 ZWIERZĘTA 1 ROŚLINY, OGRODY 1 MATRYMONIALNE 1 RÓŻNE 1 KOMUNIKATY 1 ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA 1 GASTRONOMIA 1 ROLNICZE ■ TOWARZYSKIE Nieruchomości MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA 2-POK z aneksem. Tel. 602387813 GK Handlowe SPORT I REKREACJA ROWERY różne, dobre, 508436420 GK MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk 694-295-410 Motoryzacja A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 AUTO skup wszystkie 695-640-611 NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512 170 975 KONSERWACJA podwozia, 883080883 KUPIĘ camping 501944586 Koszalin ZATRUDNIĘ ELEKTRYK - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543 Cert. 9875 ELEKTRYKÓW -> Niemcy 666 709 709 MALOWANIE, tapetowanie, docieplenia - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543. Cert. 9875 OPIEKA Niemcy do 2000 euro. Germania Care 943424056, 509780 868. SPRZĄTANIE magazynu - Łobez 601808947 STOLARZ - praca od zaraz/ NIEMCY-tel. 774270543 Cert. 9875 ŚLUSARZ/ spawacz - praca od zaraz/ NIEMCY - tel. 774270543 Cert. 9875 ZWROT podatku z Niemiec i Kindergeld. Tel. 668167770 Zdrowie INME SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. Usługi 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 PRALKI, urządzenia elektr. gastronomia. Chłodnictwo. 507-380-118. i imi CYKLINOWANIE bezpyłowe, lakierowanie, olejowanie, strukturyzacja 696-727-338 REMONTY od A do Z tel. 660-683-933 gk USŁUGI glazur., łazienki 696498391. INSTALACYJNE C.O. hydraul. wod. kan.515-708-887 GK OGRODNICZE PRODUCENT siatki ogrodzeniowej, wykonanie ogrodzeń tel. 883080883 Rolnicze lngUjn] TOPINAMBUR sprzedam, 517451) 32. ZIEMNIAKI Vineta, zboże tel787552028 Towarzyskie SŁODKA Asia Koszalin 516 603 622 wwvtgp24.pl wwwLgk24.pl wwwgs24.p Prezes oddziału Potska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy YnonaHusaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, teł. 94 347 35 00 Dyrektor drukarni Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 94 347 3512 Prenumerata. teŁ 94340łl 14 Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin. teL 94 347 35 00, fax 94 347 3513 tel. reklama: 94 3473572. redakqa.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza - wwwgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 8111. redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, teł. 9148133 00. fax 9148133 60. tel. reklama: 9148133 92. redakqa.gs24@połskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42.73-110 Stargard, tel. 91578 47 28. fax 9157817 97. reklama tel. 915784728 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci.iwzgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZK0P POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00. fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Swiąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AiP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl 10 Zbliżenia/ogłoszenia drobne Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 2-3.05.2020 „Znów zakwitły białe bzy"- tamte majówki Po dawnych majówkach pozostały tylko wspomnienia: koca rozłożonego na trawie, kosza z wiktuałami i radosnych zabaw, bocznokołowych parostatków do Młocin tub Ciechocinka, podmiejskiego parku na Bielanach... Utrwalone w spisanych pamiętnikach, na żywo komentowane w ówczesnej prasie. Majówką zwano dawniej wszystkie niedzielne wiosenne wypady za miasto. Po zwykle długiej i srogiej zimie wszyscy, a zwłaszcza mieszczuchy, byli spragnieni kontaktu z przyrodą. Czy mógł być przyjemniejszy maj od tego wotocze-niu kusząco świeżej zieleni łąk i drzew? Pierwszy powiew wiosny opisywali poeci, był obecny wtekstach popularnych piosenek, jak choćby „Kiedy znów zakwitną białe bzy". Ten zwyczaj, kultywowany przez najbogatszych od wieków, upowszechnił się na przełomie XIX i XX stulecia, kiedy zachodziły znaczące przemiany społeczne. Przyspieszona industrializacja powodowała napływ doniiast ludzi odciętych od wiej- skich korzeni, ale także kontaktu z przyrodą. Namiastką wiejskiego życia stały się majówki -wyprawy za miasto w gronie rodziny czy znajomych, na choćby kilka godzin. Tylko w niedziele, obowiązkowo po mszy, bo był to jedyny dzień wolny od pracy. Po odrodzeniu Rzeczpospolitej tradycje majówek pozostały. Dodatkowo, dzięki obchodom święta Konstytucji 3 maja, zdarzały sięlata, wktórychbyły dwa dni wolnezrzędu. Zamiasto udawano się całymirodzinami, organizowano majówki szkolne. Każde większe miasto miało swoje ulubione miejsce na takie wyprawy. W Warszawie były to Bielany i Młociny, w Krakowie -oprócz Plant, bulwary nad Wisłą i Kopiec Kościuszki, w Poznaniu - tereny nad Wartą i na Malcie, z Łodzi wyjeżdżano najchętniej do Łagiewnik. W Toruniu powodzeniem cieszyła się położona naprzeciw starówki na drugim brzegu Wisły Kępa Bazarowa zwana „Małpim gajem". Ulubioną formą majówki były wycieczki statkami po Wiśle, jak i po mniejszych rzekach. Wrz awa na trzy karty W miejscach, gdzie ludzie wypoczywali było na ogół tłoczno, panował ruch i zgiełk. Także dlatego, że wiele przedsiębiorczych osób chciało takie okazje wykorzystać do zarobku. Znany teatrolog Zbigniew Raszewski w „Pamiętnikach gapia" tak wspominał majówki z dzieciństwa: „Wśród przedsiębiorców rozrywkowych uwijali się przekupnie zachwalający przeraźliwym głosem czekoladę, batony, sznurowadła, lusterka, lekarstwa na odciski. Nie brakowało przenośnych stoliczków, które kusiły grą w trzy karty. Trudno opisać panującą tam wrzawę. Przemówienia przekupniów, kokieteryjno-rozpaczliwe piski dziewcząt, płacz dzieci, ryki obywateli, którzy właśnie przegrali w trzy karty, zmieszane z wygrywanymi walczykami i poleczkami, tworzyły dziwną mieszaninę". Po II świętowano z kolei dzień i Maja. Zwyczaje majówkowe usiłowano wprowadzić w pierwszomajowe popołudnie, stąd też zwane „tradycyjnymi", zabawy ludowe z wyszynkiem i otwartymi kioskami, w których tego dnia akurat nie brakowało tak trudnych na co dzień do zdobycia parówek. W tym okresie tradycje majówek zaczęły się umacniać, ale i nieco zmieniać swoją formę, choćby poprzez wycieczki zakładowe na tzw. łono przyrody. W PRL-u jednak wszystkiego musiało brakować... Oto fragment notatki z „Ilustrowanego Kuriera Polskiego" z maja 1966 r.: „Nieudana majówka. Wspaniała upalna pogoda sprawiła, że już od wczesnych godzin rannych setki ludzi opuszczały miasto wszelkimi środkami lokomocji, udając się na majówkę. Okazało się jednak, że choć miejsc na wypoczynek jest mało, to w dodatku były one kompletnie nieprzygotowane. Kilkaset osób w Borównie nie zastało żadnego kiosku czy sklepu. W Chmielnikach remont jadłodajni, wypożyczalnia sprzętu zamknięta - kajaki w naprawie, przebieralnie i szatnie nieczynne. Basen na Nakielskiej zamknął sanepid. Na Jachci-cach miałobyć nowe kąpielisko, tymczasem ci, którzy tam przyjechali, zastali pasące się krowy. Bo sezon zaczyna się 1 czerwca i to bez względu na pogodę". W latach 70. ub. wieku, kiedy wprowadzono pierwsze dwudniowe weekendy, położono nacisk na odgórną organi- zację czasu wolnego. Dorastały nowe pokolenia, stopniowo zmieniały się obyczaje. Normą stawały się wówczas majowe wyjazdy na własne działki, do zakładowych ośrodków wczasowych, na wycieczki. Wielu ludziom wystarczały masowe imprezy organizowane w miastach, festyny zakładowe, czy osiedlowe koncerty, pokazy, pikniki. Hasło majówki przestało znaczyć to samo dla wszystkich, jak wcześniej bywało. Dopiero od 1990 r. mamy dwa święta w pierwszych dniach maja. I wówczas zrodziło się pojęcie długiego weekendu majowego. Słowo „majówka" zmieniło swoje znaczenie, zaczęto tak nazywać właśnie ten okres. Królestwo za grilla Rozwój komunikacji, powszechna motoryzacja, rozrost sieci ogródków działkowych i domków rekreacyjnych znacząco zmieniły nasze obyczaje. Dziś nikt nie wsiada do podmiejskiego pociągu z koszem domowych produktów, w parkach nie widać - tak masowo jak dawniej - ludzi leżących na rozłożonych kocykach. Za to, jeśli akurat jest dobra pogoda, trudno znaleźć wolny od innych ludzi i samochodów zakątek, leśny parking czy placyk nadbrzegiem jeziora, gdzie nie czuć byłoby z daleka zapachu pieczonej na grillu kar-kówki. Niełatwo też w majowe weekendy o pustą plażę czy górski szczyt wTatrach... Tłoczno bywa na autostradach i w samolotach wiozących na majówkę w egzotyczne miejsca nie tylko Europy. W tym roku jest wyjątkowo inaczej. Nie polecimy na Kanary, nie pomogą też wcześniejsze rezerwacje miejsc na tureckiej riwierze. Nie będzie swobodnych wędrówek, zbiorowych wycieczek ani masowego zwiedzania. Nie będzie wieczorów w regionalnych karczmach i piwnych ogródkach. Covid-19 zakpił z nas okrutnie i spowodował, że musimy powrócić, nie tylko myślą, do majówek w stylu sprzed wielu lat. Wiadomo jednak, że kiedyś zagrożenie pandemią zniknie i majówki wrócą. Dla większości z nas stały się już nieodzownym elementem stylu życia... ©@ Krzysztof Bła. ewski V) f/lKflO Jak zamieścić oroszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 "I "fl W5 * Przez internet; ogloszenia.gratka.pl Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 W Biurze Ogłoszeń: Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES 1 HANDLOWE 1 MOTORYZACJA 1 NAUKA »PRACA l ZDROWIE 1 USŁUGI 1 TURYSTYKA 1 BANK KWATER 1 ZWIERZĘTA 1 ROŚLINY, OGRODY 1 MATRYMONIALNE 1 RÓŻNE 1 KOMUNIKATY 1 ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA 1 GASTRONOMIA 1 ROLNICZE ■ TOWARZYSKIE Nieruchomości MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA 2-POK z aneksem. Tel. 602387813 GK Handlowe SPORT I REKREACJA ROWERY różne, dobre, 508436420 GK MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk 694-295-410 Motoryzacja A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 AUTO skup wszystkie 695-640-611 NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512 170 975 KONSERWACJA podwozia, 883080883 KUPIĘ camping 501944586 Koszalin ZATRUDNIĘ ELEKTRYK - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543 Cert. 9875 ELEKTRYKÓW -> Niemcy 666 709 709 MALOWANIE, tapetowanie, docieplenia - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543. Cert. 9875 OPIEKA Niemcy do 2000 euro. Germania Care 943424056, 509780 868. SPRZĄTANIE magazynu - Łobez 601808947 STOLARZ - praca od zaraz/ NIEMCY-tel. 774270543 Cert. 9875 ŚLUSARZ/ spawacz - praca od zaraz/ NIEMCY - tel. 774270543 Cert. 9875 ZWROT podatku z Niemiec i Kindergeld. Tel. 668167770 Zdrowie INME SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. Usługi 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 PRALKI, urządzenia elektr. gastronomia. Chłodnictwo. 507-380-118. i imi CYKLINOWANIE bezpyłowe, lakierowanie, olejowanie, strukturyzacja 696-727-338 REMONTY od A do Z tel. 660-683-933 gk USŁUGI glazur., łazienki 696498391. INSTALACYJNE C.O. hydraul. wod. kan.515-708-887 GK OGRODNICZE PRODUCENT siatki ogrodzeniowej, wykonanie ogrodzeń tel. 883080883 Rolnicze lngUjn] TOPINAMBUR sprzedam, 517451) 32. ZIEMNIAKI Vineta, zboże tel787552028 Towarzyskie SŁODKA Asia Koszalin 516 603 622 wwvtgp24.pl wwwLgk24.pl wwwgs24.p Prezes oddziału Potska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy YnonaHusaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, teł. 94 347 35 00 Dyrektor drukarni Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 94 347 3512 Prenumerata. teŁ 94340łl 14 Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin. teL 94 347 35 00, fax 94 347 3513 tel. reklama: 94 3473572. redakqa.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza - wwwgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 8111. redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, teł. 9148133 00. fax 9148133 60. tel. reklama: 9148133 92. redakqa.gs24@połskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42.73-110 Stargard, tel. 91578 47 28. fax 9157817 97. reklama tel. 915784728 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci.iwzgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZK0P POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00. fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Swiąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AiP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 a 11 Pandemia koronawirusa Chorzy na raka nie mogą czekać! To nie COY ID-19, ale rak głównie zabija Polaków Jak leczyć raka w czasie pandemii ? 100 osób dziennie umiera w Polsce na raka m Rocznie z powodu nowotworów umiera niemal 100 tys. osób. Niestety pandemia koronawirusa spowoduje, że zgonów będzie więcej 9 Pacjenci nie zgłaszają się do lekarzy. Polacy bardziej od raka boją się koronawirusa. To błąd! Szpitale onkologiczne pracują na pół gwizdka. Brakuje lekarzy. Pacjentom nie wystarczają teleporady. Polska onkologia to patoonkologia. Trzeba zmian! Leczenie raka w czasie pandemii Choroby nowotworowe nadal pozostają drugą najczęstszą przyczyną zgonów wśród Polaków po chorobach układu krążenia. Rocznie z powodu nowotworu umiera niemal 100 tys. osób (dziennie to około 300 osób!). Jest to grupa chorych, którym należy bezwzględnie zapewnić opiekę -zarówno kontynuującym terapię, jak i nowym pacjentom. Niestety pandemia koronawirusa może spowodować. że śmiertelność w nowotworach w2020 roku znacznie wzrośnie. Diagnostyka i leczenie raka są w okresie pandemii zdecydowanie trudniejsze niż wcześniej, choć od lat polska onkologia była niedofinansowana i źle zorganizowana. Teraz chorzy na raka muszą sobie radzić w znacznie trudniejszych warunkach. Dostanie się do lekarza jest trudniejsze, a operacja związana z wieloma uwarunkowaniami. Szpitale onkologiczne wskutek braku lekarzy (kwarantanna i L4) pracują na pół gwizdka). Jak obecnie wyglądają zasady wizyt w szpitalu onkologicznym 1. Do szpitala onkologicznego mogą przychodzić pacjenci wyłącznie z uprzednio potwierdzoną wizytą. 2. Do placówki onkologicznej chory może przyjść z osobą towarzyszącą tylko w przypadku, gdy jest to niezbędne, Onkolodzy apelują do pacjentów, by pod żadnym pozorem nie zaprzestawali terapii raka np. gdy jest osobą niesprawną lub niewidomą. 3. Przed wizytą pacjent powinien zmierzyć sobie temperaturę. Jeśli wynik pomiaru będzie równy 38 stopni C lub wyższy, występują objawy, takie jak: kaszel, duszność oraz pacjent znajduje się w grupie ryzyka (pobyt w okresie ostatnich 14 dni w rejonie aktywnej transmisji koronawirusa SARS CoV-2 lub kontakt z osobą zakażoną) -nie powinien przychodzić do szpitala onkologicznego. Wtedy powinien zadzwonić do lekarza rodzinnego (teleporada), a ten ewentualnie zdecydować o powiado- mieniu sanepidu i wykonaniu testu na koronawirusa). 3. W przypadku podejrzenia zakażenia koronawirusem należy postępować zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministerstwa Zdrowia - zadzwonić do swojego lekarza, do sanepidu lub na infolinię NFZ, która jest całodobowa i bezpłatna. Podajemy numer: 800190590. 4. W szpitalach został wprowadzony całkowity zakaz odwiedzin pacjentów onkologicznych. Zakaz obowiązuje do odwołania. 5. Przed wejściem do placówki onkologicznej należy poddać się badaniu ogólnemu w specjalnej śluzie oraz stosować się do poleceń personelu medycznego. 6. W przypadku oczekiwania przed śluzą należy zachować bezpieczną odległość od innych osób. Nowi pacjenci nadal są przyjmowani do placówek onkologicznych. Pacjent powinien mieć skierowanie - wystawioną kartę DiLO od lekarza, który zdiagnozował podejrzenie nowotworu. Dla pacjentów z podejrzeniem nowotworu istnieje możliwość zdalnego wystawienia karty DiLO przez lekarza POZ lub punkt rejestracji w szpitalu onkologicznym. Numer karty DiLO należy podać, rejestrując się w poradni onkologicznej. Zalecane jest, aby pacjenci nie odwoływali wizyt potwierdzonych przez szpital z obawy przed zakażeniem. W niektórych przypadkach odraczanie rozpoczęcia diagnostyki i leczenia stanowi bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia. Jeśli chodzi o pacjentów kontynuujących leczenie to terapia przeciwnowotworowa powinna być kontynuowana. Gdy decyzją lekarza wizyta w szpitalu została odroczona, lekarze proszą o dostosowanie się do zaleceń. Odroczenie wizyty ma na celu zapewnienie pacjentom bezpieczeństwa. Z pacjentami w trakcie terapii w stałym kontakcie powinni być koordynatorzy leczenia onkologicznego. Polskie Towarzystwo Onkologiczne zaleca, aby pacjenci nie odwoływali wizyt potwierdzonych przez szpital z obawy przed zakażeniem koronawirusem. Dziś o wizytę jest szczególnie trudno. W niektórych przypadkach odraczanie leczenia stanowi bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia. Ważne adresy! Tli znajdziesz szczegóły dotyczące leczenia - Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej http://ptcho.pl - Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej https://ptok.pl/strona_glowna - Polskie Towarzystwo Radioterapii Onkologicznej https://ptro.org.pl - Polskie Towarzystwo Onkologii i Hematologii Dziecięcej https://ptohd.pl/ Rak nie zna metryki. Te nowotwory u dzieci występują najczęściej! Zdrowie dzieci Rocznie w Polsce diagnozuje się około1100-1200przypadków nowych zachorowań na nowotwory wśród dzieci. Nowotwory wieku dziecięcego stanowią jeden procent wszystkich nowotworów, a najczęściej występującymi w młodej części społeczeństwa są białaczki, guzy mózgu, chłoniaki i mięsaki. W Polsce każdego roku diagnozuje się około1100-1200przypadków zachorowań na nowotwory wśród dzieci - niestety, liczbytesąstałe,mimoto że po- pulacja dziecięca zmniejszyła się aż o 20 procent w ciągu ostatnich 20 lat. Diagnoza, leczenie, szansa na zdrowie Nowotwory u dzieci są inne niż u dorosłych ze względu na odmienną charakterystykę, przebieg kliniczny oraz właściwości biologiczne. Przy ich leczeniu stosuje się różne możliwości terapeutyczne, dostosowane do rodzaju nowotworu: chemioterapię wielo-lekową, radioterapię, leczenie chirurgiczne, a także coraz częściej immunoterapię oraz terapię komórkową (transplantaqę komórek krwiotwórczych). - Leczenie nowotworów wieku dziecięcego opiera się na zasadzie terapii skojarzonej: chemioterapii wielolekowej, radioterapii i leczeniu chirurgicznym. W ostatnich latach dochodzi do tego immunoterapia i terapia komórkowa - tłumaczy prof. dr hab. n. med. Jan Styczyński, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej. Przykładem terapii komórkowej jest przeszczepienie komórek krwiotwórczych - od dawcy rodzinnego łub niespokrewnio-nego. Rocznie w Polsce około 180-200 dzieci jest poddawanych tej formie leczenia, chociaż warto podkreślić, że część z nich jest poddawana transplantacji z powodu chorób nieonkologicz-nych. To pokazuje, że dzięki przeszczepieniu krwiotwórczych komórek można leczyć wiele chorób - dodaje prof. Jan Styczyński. Białaczka - ..niezawiniona choroba" Ostra białaczka limfobla-styczna może dotknąć każdego - niezależnie od wieku czy stylu życia, jaki prowadzi. Ze statystyk wynika, że 4 na 100 000 dzieci choruje na białaczkę. Białaczka rozwija się u dzieci bardzo szybko, ale jeśli zostanie wcześnie zdiagnozowana i wdrożone zostanie leczenie w specjalistycznym ośrodku, to przeważająca liczba pacjentów ma szansę na wyleczenie. Często niezbędnym etapem terapii jest przeszczepienie krwiotwórczych komórek od dawcy spokrewnionego lub niespokrewnionego. Szanse na znalezienie zgodnego dawcy niespokrewnionego są bardzo małe - wynoszą 1:20 tys., a w przypadku rzadkiego genotypu tylko l na kilka milionów. I WAŻNE Panrięttgl Szybka ścieżka onkolagczmi nadal obo-whfztfje.jednak nieie poradni przeszło na teleporady, tekkonsultacpe, a wizyty osobiste są umawiane na konkretną godzinę. To niestety nwże przedtużyć czas nzyskama pomocy. Na stronach internetowych oddziałów wojewódzkich funduszu publikowane są listy poradni podstawowej opieki zdrowotnej, a także specjalistów, którzy udzielają teleporad i w których można uzyskać pomoc medyczną. Dane poradni aktualizowane są na bieżąco. Chorzy z podejrzeniem raka otrzymują tzw. zieloną kartę. 1. Karta diagnostyki i leczenia onkologicznego (potocznie: zielona karta DiLO) została wprowadzona 1 stycznia 2015 roku wraz z pakietem onkologicznym, czyli zestawem przepisów mających na celu poprawę diagnostyki i usprawnienie leczenia raka w Polsce. 2. Osoba z podejrzeniem nowotworu, która jest jej posiadaczem, ma prawo ominąć kolejki i uzyskać szybki dostęp do diagnostyki onkologicznej oraz leczenia prze-ciwnowotworowego. 3. Posiadacz karty zyskuje prawo do wyznaczenia maksymalnych terminów realizacji dla poszczególnych etapów leczenia. Czas od zgłoszenia się do specjalisty do rozpoznania nowotworu wynosi maksymalnie 7 tygodni. Chory z zieloną kartą DiLO będzie szybciej przyjęty i wysłany na badania niż chory, który karty nie posiada. Jego zlecenie będzie cały czas nadzorowane przez konsylium, a jego osobiście będzie prowadzić koordynator, z którym chory ma posiadać stały kontakt. 4. Po określeniu przez konsylium ścieżki terapii dla danego chorego, wyznaczony mu koordynator będzie nadzorował proces leczenia, pilnował wyznaczonych terminów, wesprze pacjenta informacyjnie, administracyjnie i organizacyjnie, a także będzie pomagał w komunikacji z lekarzami. Pacjent może do niego dzwonić - numer telefonu do koordynatora wpisany jest do karty DiLO. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 a 11 Pandemia koronawirusa Chorzy na raka nie mogą czekać! To nie COY ID-19, ale rak głównie zabija Polaków Jak leczyć raka w czasie pandemii ? 100 osób dziennie umiera w Polsce na raka m Rocznie z powodu nowotworów umiera niemal 100 tys. osób. Niestety pandemia koronawirusa spowoduje, że zgonów będzie więcej 9 Pacjenci nie zgłaszają się do lekarzy. Polacy bardziej od raka boją się koronawirusa. To błąd! Szpitale onkologiczne pracują na pół gwizdka. Brakuje lekarzy. Pacjentom nie wystarczają teleporady. Polska onkologia to patoonkologia. Trzeba zmian! Leczenie raka w czasie pandemii Choroby nowotworowe nadal pozostają drugą najczęstszą przyczyną zgonów wśród Polaków po chorobach układu krążenia. Rocznie z powodu nowotworu umiera niemal 100 tys. osób (dziennie to około 300 osób!). Jest to grupa chorych, którym należy bezwzględnie zapewnić opiekę -zarówno kontynuującym terapię, jak i nowym pacjentom. Niestety pandemia koronawirusa może spowodować. że śmiertelność w nowotworach w2020 roku znacznie wzrośnie. Diagnostyka i leczenie raka są w okresie pandemii zdecydowanie trudniejsze niż wcześniej, choć od lat polska onkologia była niedofinansowana i źle zorganizowana. Teraz chorzy na raka muszą sobie radzić w znacznie trudniejszych warunkach. Dostanie się do lekarza jest trudniejsze, a operacja związana z wieloma uwarunkowaniami. Szpitale onkologiczne wskutek braku lekarzy (kwarantanna i L4) pracują na pół gwizdka). Jak obecnie wyglądają zasady wizyt w szpitalu onkologicznym 1. Do szpitala onkologicznego mogą przychodzić pacjenci wyłącznie z uprzednio potwierdzoną wizytą. 2. Do placówki onkologicznej chory może przyjść z osobą towarzyszącą tylko w przypadku, gdy jest to niezbędne, Onkolodzy apelują do pacjentów, by pod żadnym pozorem nie zaprzestawali terapii raka np. gdy jest osobą niesprawną lub niewidomą. 3. Przed wizytą pacjent powinien zmierzyć sobie temperaturę. Jeśli wynik pomiaru będzie równy 38 stopni C lub wyższy, występują objawy, takie jak: kaszel, duszność oraz pacjent znajduje się w grupie ryzyka (pobyt w okresie ostatnich 14 dni w rejonie aktywnej transmisji koronawirusa SARS CoV-2 lub kontakt z osobą zakażoną) -nie powinien przychodzić do szpitala onkologicznego. Wtedy powinien zadzwonić do lekarza rodzinnego (teleporada), a ten ewentualnie zdecydować o powiado- mieniu sanepidu i wykonaniu testu na koronawirusa). 3. W przypadku podejrzenia zakażenia koronawirusem należy postępować zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministerstwa Zdrowia - zadzwonić do swojego lekarza, do sanepidu lub na infolinię NFZ, która jest całodobowa i bezpłatna. Podajemy numer: 800190590. 4. W szpitalach został wprowadzony całkowity zakaz odwiedzin pacjentów onkologicznych. Zakaz obowiązuje do odwołania. 5. Przed wejściem do placówki onkologicznej należy poddać się badaniu ogólnemu w specjalnej śluzie oraz stosować się do poleceń personelu medycznego. 6. W przypadku oczekiwania przed śluzą należy zachować bezpieczną odległość od innych osób. Nowi pacjenci nadal są przyjmowani do placówek onkologicznych. Pacjent powinien mieć skierowanie - wystawioną kartę DiLO od lekarza, który zdiagnozował podejrzenie nowotworu. Dla pacjentów z podejrzeniem nowotworu istnieje możliwość zdalnego wystawienia karty DiLO przez lekarza POZ lub punkt rejestracji w szpitalu onkologicznym. Numer karty DiLO należy podać, rejestrując się w poradni onkologicznej. Zalecane jest, aby pacjenci nie odwoływali wizyt potwierdzonych przez szpital z obawy przed zakażeniem. W niektórych przypadkach odraczanie rozpoczęcia diagnostyki i leczenia stanowi bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia. Jeśli chodzi o pacjentów kontynuujących leczenie to terapia przeciwnowotworowa powinna być kontynuowana. Gdy decyzją lekarza wizyta w szpitalu została odroczona, lekarze proszą o dostosowanie się do zaleceń. Odroczenie wizyty ma na celu zapewnienie pacjentom bezpieczeństwa. Z pacjentami w trakcie terapii w stałym kontakcie powinni być koordynatorzy leczenia onkologicznego. Polskie Towarzystwo Onkologiczne zaleca, aby pacjenci nie odwoływali wizyt potwierdzonych przez szpital z obawy przed zakażeniem koronawirusem. Dziś o wizytę jest szczególnie trudno. W niektórych przypadkach odraczanie leczenia stanowi bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia. Ważne adresy! Tli znajdziesz szczegóły dotyczące leczenia - Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej http://ptcho.pl - Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej https://ptok.pl/strona_glowna - Polskie Towarzystwo Radioterapii Onkologicznej https://ptro.org.pl - Polskie Towarzystwo Onkologii i Hematologii Dziecięcej https://ptohd.pl/ Rak nie zna metryki. Te nowotwory u dzieci występują najczęściej! Zdrowie dzieci Rocznie w Polsce diagnozuje się około1100-1200przypadków nowych zachorowań na nowotwory wśród dzieci. Nowotwory wieku dziecięcego stanowią jeden procent wszystkich nowotworów, a najczęściej występującymi w młodej części społeczeństwa są białaczki, guzy mózgu, chłoniaki i mięsaki. W Polsce każdego roku diagnozuje się około1100-1200przypadków zachorowań na nowotwory wśród dzieci - niestety, liczbytesąstałe,mimoto że po- pulacja dziecięca zmniejszyła się aż o 20 procent w ciągu ostatnich 20 lat. Diagnoza, leczenie, szansa na zdrowie Nowotwory u dzieci są inne niż u dorosłych ze względu na odmienną charakterystykę, przebieg kliniczny oraz właściwości biologiczne. Przy ich leczeniu stosuje się różne możliwości terapeutyczne, dostosowane do rodzaju nowotworu: chemioterapię wielo-lekową, radioterapię, leczenie chirurgiczne, a także coraz częściej immunoterapię oraz terapię komórkową (transplantaqę komórek krwiotwórczych). - Leczenie nowotworów wieku dziecięcego opiera się na zasadzie terapii skojarzonej: chemioterapii wielolekowej, radioterapii i leczeniu chirurgicznym. W ostatnich latach dochodzi do tego immunoterapia i terapia komórkowa - tłumaczy prof. dr hab. n. med. Jan Styczyński, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej. Przykładem terapii komórkowej jest przeszczepienie komórek krwiotwórczych - od dawcy rodzinnego łub niespokrewnio-nego. Rocznie w Polsce około 180-200 dzieci jest poddawanych tej formie leczenia, chociaż warto podkreślić, że część z nich jest poddawana transplantacji z powodu chorób nieonkologicz-nych. To pokazuje, że dzięki przeszczepieniu krwiotwórczych komórek można leczyć wiele chorób - dodaje prof. Jan Styczyński. Białaczka - ..niezawiniona choroba" Ostra białaczka limfobla-styczna może dotknąć każdego - niezależnie od wieku czy stylu życia, jaki prowadzi. Ze statystyk wynika, że 4 na 100 000 dzieci choruje na białaczkę. Białaczka rozwija się u dzieci bardzo szybko, ale jeśli zostanie wcześnie zdiagnozowana i wdrożone zostanie leczenie w specjalistycznym ośrodku, to przeważająca liczba pacjentów ma szansę na wyleczenie. Często niezbędnym etapem terapii jest przeszczepienie krwiotwórczych komórek od dawcy spokrewnionego lub niespokrewnionego. Szanse na znalezienie zgodnego dawcy niespokrewnionego są bardzo małe - wynoszą 1:20 tys., a w przypadku rzadkiego genotypu tylko l na kilka milionów. I WAŻNE Panrięttgl Szybka ścieżka onkolagczmi nadal obo-whfztfje.jednak nieie poradni przeszło na teleporady, tekkonsultacpe, a wizyty osobiste są umawiane na konkretną godzinę. To niestety nwże przedtużyć czas nzyskama pomocy. Na stronach internetowych oddziałów wojewódzkich funduszu publikowane są listy poradni podstawowej opieki zdrowotnej, a także specjalistów, którzy udzielają teleporad i w których można uzyskać pomoc medyczną. Dane poradni aktualizowane są na bieżąco. Chorzy z podejrzeniem raka otrzymują tzw. zieloną kartę. 1. Karta diagnostyki i leczenia onkologicznego (potocznie: zielona karta DiLO) została wprowadzona 1 stycznia 2015 roku wraz z pakietem onkologicznym, czyli zestawem przepisów mających na celu poprawę diagnostyki i usprawnienie leczenia raka w Polsce. 2. Osoba z podejrzeniem nowotworu, która jest jej posiadaczem, ma prawo ominąć kolejki i uzyskać szybki dostęp do diagnostyki onkologicznej oraz leczenia prze-ciwnowotworowego. 3. Posiadacz karty zyskuje prawo do wyznaczenia maksymalnych terminów realizacji dla poszczególnych etapów leczenia. Czas od zgłoszenia się do specjalisty do rozpoznania nowotworu wynosi maksymalnie 7 tygodni. Chory z zieloną kartą DiLO będzie szybciej przyjęty i wysłany na badania niż chory, który karty nie posiada. Jego zlecenie będzie cały czas nadzorowane przez konsylium, a jego osobiście będzie prowadzić koordynator, z którym chory ma posiadać stały kontakt. 4. Po określeniu przez konsylium ścieżki terapii dla danego chorego, wyznaczony mu koordynator będzie nadzorował proces leczenia, pilnował wyznaczonych terminów, wesprze pacjenta informacyjnie, administracyjnie i organizacyjnie, a także będzie pomagał w komunikacji z lekarzami. Pacjent może do niego dzwonić - numer telefonu do koordynatora wpisany jest do karty DiLO. 12__Sport Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 2-3.05.2020 Pomóżmy znanemu piłkarzowi Zbigniewowi Oblizajkowi rzutka POka nożna Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress.pl Przez długie lata piłkarz Zbigniew Obiizajek grał dla kibiców nie tylko w naszym regionie. Znany był z występów w Skotawii Dębnica Kaszubska (tego klubu jest wychowankiem), Gryfie Słupsk. Pogoni Lębork i Druteksie-Bytovii Bytów. Ten bardzo dobry i sympatyczny obrońca znalazł się niespodziewanie w trudnej sytuacji. W wyniku pożaru stracił prawie cały dorobek swojego życia. Z pomocą pospieszyli już bytowianie. Mam nadzieję, że środowisko piłkarskie z innych miast włączy się do akcji „Pomagamy Zbyszkowi". Skarszów Górny to wieś położona w powiecie słupskim, w gminie Dębnica Kaszubska, w której mieszka Zbigniew Obiizajek wraz z rodziną. Data dwudziesty pierwszy kwiecień ^020 roku była prawdziwym dramatem dla 49-letniego mężczyzny, który w przeszłości był znanym piłkarzem (grał przeważnie na prawej obronie, był strasznie ambitny, nigdy nie odpuszczał przeciwnikom, dał się poznać jako prawdziwy wojownik na boisku) Skotawii Dębnica Kaszubska, Gryfa Słupsk (w słupskim klubie z ulicy Zielonej grałteż jego syn Kamil Obiizajek z rocznika 1994), Pogoni Lębork i Druteksu-Bytovii Bytów. Pożar strawił część jego domu, garaż i przybudówkę. Spłonął samochód terenowy Toyota Land Cruiser. Ogień nie oszczędził też niezwykle wartościowego sprzętu do pracy w lesie (w tym były między innymi drogie pilarki i piły). Trzeba przypomnieć, że Zbigniew Obiizajek już w trakcie swojej bogatej kariery piłkarskiej związany był z leśnictwem w gminie Dębnica Kaszubska. Obecnie pracuje w Fir- W akcji Zbigniew Obiizajek. Można z nim kontaktować się telefonicznie pod numerem 663 733 357 Tradycyjnie strażacy ofiarnie walczyli z ogniem, by nie doszło do jeszcze większych strat mie Usługi Leśne Skarszów Górny. Poniesione straty są bardzo duże. Potrzebne są środki finansowe i materiały budowlane na szybką odbudowę. Koledzy piłkarze organizują już pomoc dla swojego przyjaciela z boiska. Ze specjalnymi odezwami wystąpili dwaj fut-boliści Mariusz Kalamaszek i Krystian Stanios. Bytovia postanowiła włączyć się również do akcji i organizuje zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl (https://zrzutka.pl/epe87b). Wczoraj (1.05) w godzinach popołudniowych na koncie było 5920 zł. Wśród wpłacających figurowali m.in.: zawodnicy, trenerzy, działacze, kibice - Krzysztof Wolski, Ryszard Mądzelewski (niezwykle aktywny przy organizacji pomocy), Tomasz Mielewczyk, Krzysztof Babiński, Artur Kalinowski, Mateusz Śmigiel, Jacek Maszkowski, Artur Wojach. Warto odwdzięczyć się bardzo skromnemu Zbyszkowi Oblizajkowi za wszystko, co zrobił dla dobra słupskiego, lęborskiego, a przede wszystkim bytowskiego futbolu. Mam nadzieję, że tradycyjnie już środowisko piłkarskie pokaże moc ijedność. ©® To są zgliszcza po pożarze. Po takim widoku można się Ten samochód Toyota Land Cruiser był niezwykle pomocny załamać. Być może ludzie dobrej woli pomogą w odbudowie i potrzebny w codziennej pracy leśnej Zbigniewa Oblizajka Dana White zapewnia, że koronawirus nie zatrzyma gal UFC UFC się nie poddaje. Trzy gale w tydzień Mieszane sztuki walki Tomasz Dębek Twitter:@themback Po długim oczekiwaniu i wielu zwrotach akcji fani MMA w końcu mogą odetchnąć z ulgą. Wszystko wskazuje na to, że hitowęj gali UFC249nie zatrzyma już nic i odbędzie się ona 9 maja. Po niej kibiców czekają kolejne atrakcje. Serial pod tytułem „UFC 249" zbliża się do wielkiego finału. Zwrotów akcji nie brakowało. Pierwotnie gala miała odbyć się 18 kwietnia w Nowym Jorku, a walką wieczoru był pojedynek mistrza wagi lekkiej Chabiba Nurmagomiedowa (MMA 28-0) z Tonym Fergusonem (25-3). We wszystko wmieszała się jednak pandemia koronawirusa. Długo oczekiwana walka została odwołana po raz piąty(!!!). Miejsce Nurmagomiedowa zajął w niej znany z efektownego stylu Justin Gaethje (21-2). Choć szef UFC Dana White stawał na głowie, by gala odbyła się zgodnie z planem, po naciskach potężnych partnerów UFC - Disneya i ESPN - musiał się poddać. Wśród potencjalnych miejsc organizacji gali pojawiały się kraje arabskie, rezerwat Indian, a nawet prywatna wyspa. Ostatecznie stanęło na hali Yeterans Memoriał Arena w Jacksonville na Florydzie. Data - 9 maja. Ze względów bezpieczeństwa gala odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, poza zawodnikami na halę wejdą tylko osoby niezbędne do organizacji. Fani nie mają jednak na co narzekać. Poza walką Ferguson - Gaethje (stawką będzie tymczasowy pas wagi lekkiej) obejrzą m.in. pojedynki Henry Cejudo (15-2) -Dominick Cruz (22-2) o pas kat. koguciej, Francis Ngannou (14-3) - Jairzinho Rozenstruik (10-0) w wadze ciężkiej czy Donald Cerrone (36-14) - Anthony Pettis (22-10). Kartę główną polscy kibice obejrzą w Polsacie Sport. To jednak nie koniec emocji, bo UFC zamierza zorganizować w Jacksonville trzy gale. I to w ciągu tygodnia - dojdzie do nich 13 i 16 maja. Nie zabraknie polskiego akcentu. W sobotniej trenujący na Florydzie w American Top Team Krzysztof Jotko (21-4) zmierzy się z Erykiem Andersem (13-4). Możliwe, żekolejnegalebędą się odbywały na wspomnianej już prywatnej wyspie. White podkreśla, że do czerwcabędzie gotowa do organizacji gal. - Kto wie, jak zmieni się świat sportu? Inwestycja w wyspę była przemyślana. Na pewno się nam przyda - zapewniał ostatnio szef UFC w serwisie Reddit. ©® LOTTO PIĄTEK. GODZ. 14 MultiMułti 6,11,12,14,22,24.25,27,30,31 32,36,39,40,49,51,53,69,72, 79 plus 14 Kaskada 2,4/5,6,8,10,14,15,16,20,21,24 CZWARTEK. GODZ. 21.40 MultiMułti 14,23,36,37,38,41,43,50,51,54, 57,63,68,69,72,74,75,76,77, 79 plus 38 Ekstra Pensja 9,14,17,20,29+4 Ekstra Premia 2,9,15,26,28 + 3 Kaskada 1,4,5,6,8,9,11,12,13,14,23,24 Lotto 10,17,23,26,30,32 Lotto Plus 15,29,32,43,44,48 Mini Lotto 2,3,4,30,42 CZWARTEK. GODZ. 14 MultiMułti 16,23,24,32,34,42,46,47,50, 52,54,61,62,65,67,69,70,76, 78,80 plus 62 Kaskada 5,6,7,8,9,12,16,19,20,21,22,24 ŚRODA. GODZ. 21.40 MułtiMułti 5,10,16,18,19,20,22,23,28,33, 41,45,46,52,54,59,60,69,70, 80 plus 45 Ekstra Pensja 5,16,17,23,33+3 Ekstra Premia 3,4,19,22,27+3 Mini Lotto 5,12,38,39,40 Kaskada 2,4,5,7,9,16,17,18,19,20,21,22 (STEN) 12__Sport Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 2-3.05.2020 Pomóżmy znanemu piłkarzowi Zbigniewowi Oblizajkowi rzutka POka nożna Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress.pl Przez długie lata piłkarz Zbigniew Obiizajek grał dla kibiców nie tylko w naszym regionie. Znany był z występów w Skotawii Dębnica Kaszubska (tego klubu jest wychowankiem), Gryfie Słupsk. Pogoni Lębork i Druteksie-Bytovii Bytów. Ten bardzo dobry i sympatyczny obrońca znalazł się niespodziewanie w trudnej sytuacji. W wyniku pożaru stracił prawie cały dorobek swojego życia. Z pomocą pospieszyli już bytowianie. Mam nadzieję, że środowisko piłkarskie z innych miast włączy się do akcji „Pomagamy Zbyszkowi". Skarszów Górny to wieś położona w powiecie słupskim, w gminie Dębnica Kaszubska, w której mieszka Zbigniew Obiizajek wraz z rodziną. Data dwudziesty pierwszy kwiecień ^020 roku była prawdziwym dramatem dla 49-letniego mężczyzny, który w przeszłości był znanym piłkarzem (grał przeważnie na prawej obronie, był strasznie ambitny, nigdy nie odpuszczał przeciwnikom, dał się poznać jako prawdziwy wojownik na boisku) Skotawii Dębnica Kaszubska, Gryfa Słupsk (w słupskim klubie z ulicy Zielonej grałteż jego syn Kamil Obiizajek z rocznika 1994), Pogoni Lębork i Druteksu-Bytovii Bytów. Pożar strawił część jego domu, garaż i przybudówkę. Spłonął samochód terenowy Toyota Land Cruiser. Ogień nie oszczędził też niezwykle wartościowego sprzętu do pracy w lesie (w tym były między innymi drogie pilarki i piły). Trzeba przypomnieć, że Zbigniew Obiizajek już w trakcie swojej bogatej kariery piłkarskiej związany był z leśnictwem w gminie Dębnica Kaszubska. Obecnie pracuje w Fir- W akcji Zbigniew Obiizajek. Można z nim kontaktować się telefonicznie pod numerem 663 733 357 Tradycyjnie strażacy ofiarnie walczyli z ogniem, by nie doszło do jeszcze większych strat mie Usługi Leśne Skarszów Górny. Poniesione straty są bardzo duże. Potrzebne są środki finansowe i materiały budowlane na szybką odbudowę. Koledzy piłkarze organizują już pomoc dla swojego przyjaciela z boiska. Ze specjalnymi odezwami wystąpili dwaj fut-boliści Mariusz Kalamaszek i Krystian Stanios. Bytovia postanowiła włączyć się również do akcji i organizuje zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl (https://zrzutka.pl/epe87b). Wczoraj (1.05) w godzinach popołudniowych na koncie było 5920 zł. Wśród wpłacających figurowali m.in.: zawodnicy, trenerzy, działacze, kibice - Krzysztof Wolski, Ryszard Mądzelewski (niezwykle aktywny przy organizacji pomocy), Tomasz Mielewczyk, Krzysztof Babiński, Artur Kalinowski, Mateusz Śmigiel, Jacek Maszkowski, Artur Wojach. Warto odwdzięczyć się bardzo skromnemu Zbyszkowi Oblizajkowi za wszystko, co zrobił dla dobra słupskiego, lęborskiego, a przede wszystkim bytowskiego futbolu. Mam nadzieję, że tradycyjnie już środowisko piłkarskie pokaże moc ijedność. ©® To są zgliszcza po pożarze. Po takim widoku można się Ten samochód Toyota Land Cruiser był niezwykle pomocny załamać. Być może ludzie dobrej woli pomogą w odbudowie i potrzebny w codziennej pracy leśnej Zbigniewa Oblizajka Dana White zapewnia, że koronawirus nie zatrzyma gal UFC UFC się nie poddaje. Trzy gale w tydzień Mieszane sztuki walki Tomasz Dębek Twitter:@themback Po długim oczekiwaniu i wielu zwrotach akcji fani MMA w końcu mogą odetchnąć z ulgą. Wszystko wskazuje na to, że hitowęj gali UFC249nie zatrzyma już nic i odbędzie się ona 9 maja. Po niej kibiców czekają kolejne atrakcje. Serial pod tytułem „UFC 249" zbliża się do wielkiego finału. Zwrotów akcji nie brakowało. Pierwotnie gala miała odbyć się 18 kwietnia w Nowym Jorku, a walką wieczoru był pojedynek mistrza wagi lekkiej Chabiba Nurmagomiedowa (MMA 28-0) z Tonym Fergusonem (25-3). We wszystko wmieszała się jednak pandemia koronawirusa. Długo oczekiwana walka została odwołana po raz piąty(!!!). Miejsce Nurmagomiedowa zajął w niej znany z efektownego stylu Justin Gaethje (21-2). Choć szef UFC Dana White stawał na głowie, by gala odbyła się zgodnie z planem, po naciskach potężnych partnerów UFC - Disneya i ESPN - musiał się poddać. Wśród potencjalnych miejsc organizacji gali pojawiały się kraje arabskie, rezerwat Indian, a nawet prywatna wyspa. Ostatecznie stanęło na hali Yeterans Memoriał Arena w Jacksonville na Florydzie. Data - 9 maja. Ze względów bezpieczeństwa gala odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, poza zawodnikami na halę wejdą tylko osoby niezbędne do organizacji. Fani nie mają jednak na co narzekać. Poza walką Ferguson - Gaethje (stawką będzie tymczasowy pas wagi lekkiej) obejrzą m.in. pojedynki Henry Cejudo (15-2) -Dominick Cruz (22-2) o pas kat. koguciej, Francis Ngannou (14-3) - Jairzinho Rozenstruik (10-0) w wadze ciężkiej czy Donald Cerrone (36-14) - Anthony Pettis (22-10). Kartę główną polscy kibice obejrzą w Polsacie Sport. To jednak nie koniec emocji, bo UFC zamierza zorganizować w Jacksonville trzy gale. I to w ciągu tygodnia - dojdzie do nich 13 i 16 maja. Nie zabraknie polskiego akcentu. W sobotniej trenujący na Florydzie w American Top Team Krzysztof Jotko (21-4) zmierzy się z Erykiem Andersem (13-4). Możliwe, żekolejnegalebędą się odbywały na wspomnianej już prywatnej wyspie. White podkreśla, że do czerwcabędzie gotowa do organizacji gal. - Kto wie, jak zmieni się świat sportu? Inwestycja w wyspę była przemyślana. Na pewno się nam przyda - zapewniał ostatnio szef UFC w serwisie Reddit. ©® LOTTO PIĄTEK. GODZ. 14 MultiMułti 6,11,12,14,22,24.25,27,30,31 32,36,39,40,49,51,53,69,72, 79 plus 14 Kaskada 2,4/5,6,8,10,14,15,16,20,21,24 CZWARTEK. GODZ. 21.40 MultiMułti 14,23,36,37,38,41,43,50,51,54, 57,63,68,69,72,74,75,76,77, 79 plus 38 Ekstra Pensja 9,14,17,20,29+4 Ekstra Premia 2,9,15,26,28 + 3 Kaskada 1,4,5,6,8,9,11,12,13,14,23,24 Lotto 10,17,23,26,30,32 Lotto Plus 15,29,32,43,44,48 Mini Lotto 2,3,4,30,42 CZWARTEK. GODZ. 14 MultiMułti 16,23,24,32,34,42,46,47,50, 52,54,61,62,65,67,69,70,76, 78,80 plus 62 Kaskada 5,6,7,8,9,12,16,19,20,21,22,24 ŚRODA. GODZ. 21.40 MułtiMułti 5,10,16,18,19,20,22,23,28,33, 41,45,46,52,54,59,60,69,70, 80 plus 45 Ekstra Pensja 5,16,17,23,33+3 Ekstra Premia 3,4,19,22,27+3 Mini Lotto 5,12,38,39,40 Kaskada 2,4,5,7,9,16,17,18,19,20,21,22 (STEN) magazyn B" Touzłfłtty Czym jest współczesny patriotyzm? Patriotyzm postrzegany jest różnie, pod kątem historycznym, ekonomicznym czy kulturowym. Współcześnie jednak trudno znaleźć jednoznaczną jego definicję. Czym więc jest? ^pofecaeńsfww Gabriela Jelonek mhMI łCW #vwll vw\ gabriela.jek)nek@polskapress.pl W Polsce, biorąc pod uwagę historię, nx)żna mówić o dwóch modelach patriotyzmu. Pierwszy to riarodowo-romantyczny. który powstałwXIX wieku. W tym podejściu podstawową wartością jest wspólnota narodowa suwerennych państw. -To ten rodzaj patriotyzmu, który wychwala pójście na barykady i walkę o swoje państwo, uosabiane z narodem ikatolicyzmem- mówiprof. Cezary Trosiak, socjologipolito-log z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Drugi model patriotyzmu, jaki można dostrzec, to model otwarty, europejski. W Polsce mocno wybił się po 1989 r. Europejczycy integrują się we wspólnotach państwowych, a nie narodowych. Państwa zamieszkują wielokulturowe społeczeństwa, we współczesnej Europie trudno przecież znaleźć przykład państwa jednolitego narodowo. Takie podejście pozwala na realizację celów narodowych poprzez uczestnictwo w organizacjach międzynarodowych. Według profesora w Polsce te dwa pojęcia patriotyzmu ścierają się, szczególnie w polityce. - Wejście do Unii Europejskiej w 2004 r. wcale nie zakończyło sporów politycznych w tym względzie. Współczesne podejście do patriotyzmu wciąż w naszym kraju ma dwa oblicza. Czym skorupka za miodu... Badacze zgodnie obserwują, że w Polsce największy wpływ na patriotyzm ma szkoła. - Patriotyzm szkolny podkreśla rolę martyrologii, umierania za ojczyznę, stawania na barykadach. W podręcznikach pełno j est tematów o bitwach, wojnach, straceńczym losie. Dużo więcej uczeń dowie się o Powstaniu Warszawskim i Żołnierzach Wyklętych niż np.: o zwycięskim Powstaniu Wielkopolskim. W książkach znajdziemy opisy zasług dowódców, a nie naukowców -tłumaczy prof. Mikołaj Cześ-nik, politolog i socjolog z Uniwersytetu SWPS. Heroizm i poświęcenie życia jako najwyższa wartość oczywiście wynikają z polskiej historii. Podobnie jest ze zrośnięciem się pojęcia patriotyzmu z Kościołem. Z drugiej jednak strony lekceważenie państwa jako administracji przychodzi Polakom łatwiej niż innym narodom. Jak tłumaczy prof. Cześnik, to ze względu na fakt, iż przez 123 lata naród przetrwał bez własnego państwa i jako jeden z niewielu w Europie nie utożsamia jednoznacznie narodu z państwem. - Patriotyzm szkolnyjest dziś przestarzały i nieatrakcyjny. W kontrze pojawia się stawanie na barykadach i budowanie czegoś nowego. Wielu uznaje, że ginięcie za ojczyznę jest dużo szybsze i łatwiejsze niż praca dla niej. Dlatego zastanawiamy się, czemu obecnie patriotyzm ma służyć i czym ma być, skoro tłumaczy się go jako roztropną troskę o ojczyznę. Narodowośćwnaszejgłowie Nasze zachowanie uwarunkowane jest tym, w jakim kręgu kultur owym zostaliśmy wychowani. Otoczenie społeczne, kultura, a nawet język, który np.: różnie nacechowuje pewne zjawiska, tworzy swoisty charakter narodowy. Tego nabieramy w procesie socjalizacji. Na te same obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa inaczej reagują np.: Niemcy czy Holendrzy, a inaczej Polacy. Jedni ich przestrzegają, inninegują, jeszcze inni w ogóle ich nie potrzebują, gdyż mają wysoką samodyscyplinę i to uznają za patriotyzm. Pod tym względem społeczeństwa europejskie bardzo się od siebie różnią. - W Polsce lekceważenie zaleceń władzy jest dla obywateli dużo łatwiejsze niż tam, gdzie postrzega się państwo jako naród. Polacy wiele razy stawali w kontrze do rządzących i swoją niepokomość czy nieposłuszeństwo, uznawane często jako cechy narodowe, odnajdują także w historii - podkreśla prof. Cześnik. Stosunek do władzy -oprócz historii -kształtują też ustroje państw. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czyw obecnej sytuacji patriotyzmem będzie pójście na wybory, czy pozostanie w domu. - Ogólnie rzecz ujmując uczestnictwo w wyborach jest niewątpliwie twardym wskaźnikiem patriotyzmu. Wiele osób ma jednak wątpliwości, czy ze względu na ostatnie zmiany prawa, lomaja odbędą siępięcioprzymiotnikowe, czyli powszechne, równe, bezpośrednie, proporcjonalne i tajne wybory. W zależności od tego, jak na to pytanie sobie odpowiemy, takw nadchodzącej sytuacji się zachowamy. Jestem jednak przekonany, że wiele osób, które świadomie nie będą uczestniczyły w głosowaniu, bo uznały, że będą one niedemokratyczne, nie przestanie postrzegać siebie jako patriotów. Sytuacja jest na tyle specyficzna, że z pewnością uczestnictwo w nadchodzących wyborach nie może być wskaźnikiem poziomu patriotyzmu obywateli. Dylemat, przed jakim stoją wyborcy, jest przedmiotem ostrego sporu politycznego. Wjego efekcie, niezależnie od tego, j aki będzie wynik wyborów, zaostrzy się konflikt polityczny w Polsce. W przypadku reelekcji Andrzeja Dudy część wyborcówuzna ten wynik. Jak się jednak wydaje, większość będzie go kontestowała- diagnozuje prof. Cezary Trosiak. Zamiast państw regiony? W Polsce w kilku regionach obserwuje się silne połączenie z patriotyzmem lokalnym. Tak jest m.in. w Wielkopolsce, na Górnym Śląsku czy na Kaszubach. - Mieszkańcy tych obszarów, mówiąc o patriotyzmie oczywiście uznają kanon pewnych ogólnych wartości narodowych, ale równocześnie podkreślają coś, czego często nie ma w innych miejscach, a więc silne przywiązanie do poczucia patriotyzmu lokal- nego, wynikającego z doświadczeń historycznych mieszkańców tych regionów. Jego wskaźnikiem są, wspomniane konteksty historyczne, odmienność kulturowa, swoistość językowa czy wytwory kuchni regionalnej - wyjaśnia prof. Cezary Trosiak. Nie tylko w Polsce można zaobserwować tendencje do postrzegania swojej przynależności przez pryzmat regionów. -W Szwajcarii czy USA bardzo często obywatele pytani, skąd są, wskażą kanton czy stan, zamiast państwa. Podobnie jest z Belgami, gdzie mieszkańcy Flandrii niekiedy nie potrafią nawet porozumieć się z mieszkańcami Walonii, przez różnice w językach, którymi się posługują -mówi prof. Cześnik. - Podobnie mają Katalończycy czy mieszkańcy Kraju Basków. Czują się Hiszpanami, ale nade wszystko obywatelami swojej małej ojczyzny, ze specyficzną kulturą i obyczajami. Patriotyzm w przyszłości Wzmacnianie regionalnych wspólnot było widać w Europie już w czasie kryzysu na przełomie lat 2008/2009. Prof. Mikołaj Cześnik uważa, że także czas po pandemii koronawirusa będzie sprzyjał wzmacnianiu się poczucia regionalnego patriotyzmu. - Gromadzenie się w tłumie, wspólne śpiewanie hymnu, ubieranie barw narodowych to także przejaw jakiegoś poczucia wspólnoty - podkreśla. Widać to na meczach reprezentacji Polski czy w trakcie innych ważnych wydarzeń, np. po śmierci papieża czy po katastrofie smoleńskiej. Koronawirus nam to uniemożliwia, więc będziemy jednoczyć się na poziomie lokalnym. Cieszyć się meczami drużyny z naszego miasta czy innymi sprawami z „naszego podwórka". Nadchodzący kryzys może niestety też sprzyjaćpojawianiu się nacjonalizmów. Trudna sytu- acja na rynku pracy sprawi, że „obcych" (nie tylko wPolsce) być może będziemy postrzegali jako zagrożenie dla naszych miejsc pracy. - Pytanie, ile w nas kultury, ailenaturyiczydamysięzdomi-nować radykalizmowi, podobnemu do tego z lat 30. W Polsce zdecydowanie potrzebna jest debata i namysł, co zrobić, aby nasz patriotyzm nie był narodowy, a wspólnotowy - zaznacza prof. Cześnik. Dbanie o małą ojczyznę Myśląc o współczesnym patriotyzmie warto bliżej przyjrzeć się innym państwom. W wielu z nich wyrazem największej troski o kraj jest dbanie o najbliższe, wspólne otoczenie. -Sprzątanie lasów, oczyszczanie chodnika po swoim psie, dbanie o wspólną zieleń, czystość io to, aby nasza okolicabyła piękna i zadbana, to wyraz najlepszej postawy obywatelskiej np.: w Danii czy w Bawarii-mówiprof. Mikołaj Cześnik. Nieco inny rodzaj patrioty-zmu można zaobserwować u naszych południowych sąsiadów. Czesi, podkreślając swoją narodowość, nie są w tym tak historycznie zatraceni, jak Polacy. - Czeski patriotyzm jest spokojny, zapobiegliwy, ale jednocześnie ewolucyjny, choć bez dynamicznych działań. Wydawać może nam się zbyt przaśny, ale mimo naszej tendencji do patrzenia na mniejszych sąsiadów z wyższością, to oni wciąż mają narodowe marki, które zna cały świat, np.: Skodę, Swarovskiego czy Batę - podkreśla socjolog. W najbliższym czasie więc patriotyzm także będzie objawiał się we względach ekonomicznych. W sieci już trwa kampania „Wspieram polskie marki", zachęcająca do kupowania rzeczy wyprodukowanych w Polsce. Wydaje się więc, że myślenie szerzej, o nas jako o wspólnocie, będzie przejawem troski i odpowiedzialności społecznej, a w konsekwencji dzięki takiej patriotycznej postawie, wszyscy szybciej staniemy na nogi. ©® magazyn B" Touzłfłtty Czym jest współczesny patriotyzm? Patriotyzm postrzegany jest różnie, pod kątem historycznym, ekonomicznym czy kulturowym. Współcześnie jednak trudno znaleźć jednoznaczną jego definicję. Czym więc jest? ^pofecaeńsfww Gabriela Jelonek mhMI łCW #vwll vw\ gabriela.jek)nek@polskapress.pl W Polsce, biorąc pod uwagę historię, nx)żna mówić o dwóch modelach patriotyzmu. Pierwszy to riarodowo-romantyczny. który powstałwXIX wieku. W tym podejściu podstawową wartością jest wspólnota narodowa suwerennych państw. -To ten rodzaj patriotyzmu, który wychwala pójście na barykady i walkę o swoje państwo, uosabiane z narodem ikatolicyzmem- mówiprof. Cezary Trosiak, socjologipolito-log z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Drugi model patriotyzmu, jaki można dostrzec, to model otwarty, europejski. W Polsce mocno wybił się po 1989 r. Europejczycy integrują się we wspólnotach państwowych, a nie narodowych. Państwa zamieszkują wielokulturowe społeczeństwa, we współczesnej Europie trudno przecież znaleźć przykład państwa jednolitego narodowo. Takie podejście pozwala na realizację celów narodowych poprzez uczestnictwo w organizacjach międzynarodowych. Według profesora w Polsce te dwa pojęcia patriotyzmu ścierają się, szczególnie w polityce. - Wejście do Unii Europejskiej w 2004 r. wcale nie zakończyło sporów politycznych w tym względzie. Współczesne podejście do patriotyzmu wciąż w naszym kraju ma dwa oblicza. Czym skorupka za miodu... Badacze zgodnie obserwują, że w Polsce największy wpływ na patriotyzm ma szkoła. - Patriotyzm szkolny podkreśla rolę martyrologii, umierania za ojczyznę, stawania na barykadach. W podręcznikach pełno j est tematów o bitwach, wojnach, straceńczym losie. Dużo więcej uczeń dowie się o Powstaniu Warszawskim i Żołnierzach Wyklętych niż np.: o zwycięskim Powstaniu Wielkopolskim. W książkach znajdziemy opisy zasług dowódców, a nie naukowców -tłumaczy prof. Mikołaj Cześ-nik, politolog i socjolog z Uniwersytetu SWPS. Heroizm i poświęcenie życia jako najwyższa wartość oczywiście wynikają z polskiej historii. Podobnie jest ze zrośnięciem się pojęcia patriotyzmu z Kościołem. Z drugiej jednak strony lekceważenie państwa jako administracji przychodzi Polakom łatwiej niż innym narodom. Jak tłumaczy prof. Cześnik, to ze względu na fakt, iż przez 123 lata naród przetrwał bez własnego państwa i jako jeden z niewielu w Europie nie utożsamia jednoznacznie narodu z państwem. - Patriotyzm szkolnyjest dziś przestarzały i nieatrakcyjny. W kontrze pojawia się stawanie na barykadach i budowanie czegoś nowego. Wielu uznaje, że ginięcie za ojczyznę jest dużo szybsze i łatwiejsze niż praca dla niej. Dlatego zastanawiamy się, czemu obecnie patriotyzm ma służyć i czym ma być, skoro tłumaczy się go jako roztropną troskę o ojczyznę. Narodowośćwnaszejgłowie Nasze zachowanie uwarunkowane jest tym, w jakim kręgu kultur owym zostaliśmy wychowani. Otoczenie społeczne, kultura, a nawet język, który np.: różnie nacechowuje pewne zjawiska, tworzy swoisty charakter narodowy. Tego nabieramy w procesie socjalizacji. Na te same obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa inaczej reagują np.: Niemcy czy Holendrzy, a inaczej Polacy. Jedni ich przestrzegają, inninegują, jeszcze inni w ogóle ich nie potrzebują, gdyż mają wysoką samodyscyplinę i to uznają za patriotyzm. Pod tym względem społeczeństwa europejskie bardzo się od siebie różnią. - W Polsce lekceważenie zaleceń władzy jest dla obywateli dużo łatwiejsze niż tam, gdzie postrzega się państwo jako naród. Polacy wiele razy stawali w kontrze do rządzących i swoją niepokomość czy nieposłuszeństwo, uznawane często jako cechy narodowe, odnajdują także w historii - podkreśla prof. Cześnik. Stosunek do władzy -oprócz historii -kształtują też ustroje państw. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czyw obecnej sytuacji patriotyzmem będzie pójście na wybory, czy pozostanie w domu. - Ogólnie rzecz ujmując uczestnictwo w wyborach jest niewątpliwie twardym wskaźnikiem patriotyzmu. Wiele osób ma jednak wątpliwości, czy ze względu na ostatnie zmiany prawa, lomaja odbędą siępięcioprzymiotnikowe, czyli powszechne, równe, bezpośrednie, proporcjonalne i tajne wybory. W zależności od tego, jak na to pytanie sobie odpowiemy, takw nadchodzącej sytuacji się zachowamy. Jestem jednak przekonany, że wiele osób, które świadomie nie będą uczestniczyły w głosowaniu, bo uznały, że będą one niedemokratyczne, nie przestanie postrzegać siebie jako patriotów. Sytuacja jest na tyle specyficzna, że z pewnością uczestnictwo w nadchodzących wyborach nie może być wskaźnikiem poziomu patriotyzmu obywateli. Dylemat, przed jakim stoją wyborcy, jest przedmiotem ostrego sporu politycznego. Wjego efekcie, niezależnie od tego, j aki będzie wynik wyborów, zaostrzy się konflikt polityczny w Polsce. W przypadku reelekcji Andrzeja Dudy część wyborcówuzna ten wynik. Jak się jednak wydaje, większość będzie go kontestowała- diagnozuje prof. Cezary Trosiak. Zamiast państw regiony? W Polsce w kilku regionach obserwuje się silne połączenie z patriotyzmem lokalnym. Tak jest m.in. w Wielkopolsce, na Górnym Śląsku czy na Kaszubach. - Mieszkańcy tych obszarów, mówiąc o patriotyzmie oczywiście uznają kanon pewnych ogólnych wartości narodowych, ale równocześnie podkreślają coś, czego często nie ma w innych miejscach, a więc silne przywiązanie do poczucia patriotyzmu lokal- nego, wynikającego z doświadczeń historycznych mieszkańców tych regionów. Jego wskaźnikiem są, wspomniane konteksty historyczne, odmienność kulturowa, swoistość językowa czy wytwory kuchni regionalnej - wyjaśnia prof. Cezary Trosiak. Nie tylko w Polsce można zaobserwować tendencje do postrzegania swojej przynależności przez pryzmat regionów. -W Szwajcarii czy USA bardzo często obywatele pytani, skąd są, wskażą kanton czy stan, zamiast państwa. Podobnie jest z Belgami, gdzie mieszkańcy Flandrii niekiedy nie potrafią nawet porozumieć się z mieszkańcami Walonii, przez różnice w językach, którymi się posługują -mówi prof. Cześnik. - Podobnie mają Katalończycy czy mieszkańcy Kraju Basków. Czują się Hiszpanami, ale nade wszystko obywatelami swojej małej ojczyzny, ze specyficzną kulturą i obyczajami. Patriotyzm w przyszłości Wzmacnianie regionalnych wspólnot było widać w Europie już w czasie kryzysu na przełomie lat 2008/2009. Prof. Mikołaj Cześnik uważa, że także czas po pandemii koronawirusa będzie sprzyjał wzmacnianiu się poczucia regionalnego patriotyzmu. - Gromadzenie się w tłumie, wspólne śpiewanie hymnu, ubieranie barw narodowych to także przejaw jakiegoś poczucia wspólnoty - podkreśla. Widać to na meczach reprezentacji Polski czy w trakcie innych ważnych wydarzeń, np. po śmierci papieża czy po katastrofie smoleńskiej. Koronawirus nam to uniemożliwia, więc będziemy jednoczyć się na poziomie lokalnym. Cieszyć się meczami drużyny z naszego miasta czy innymi sprawami z „naszego podwórka". Nadchodzący kryzys może niestety też sprzyjaćpojawianiu się nacjonalizmów. Trudna sytu- acja na rynku pracy sprawi, że „obcych" (nie tylko wPolsce) być może będziemy postrzegali jako zagrożenie dla naszych miejsc pracy. - Pytanie, ile w nas kultury, ailenaturyiczydamysięzdomi-nować radykalizmowi, podobnemu do tego z lat 30. W Polsce zdecydowanie potrzebna jest debata i namysł, co zrobić, aby nasz patriotyzm nie był narodowy, a wspólnotowy - zaznacza prof. Cześnik. Dbanie o małą ojczyznę Myśląc o współczesnym patriotyzmie warto bliżej przyjrzeć się innym państwom. W wielu z nich wyrazem największej troski o kraj jest dbanie o najbliższe, wspólne otoczenie. -Sprzątanie lasów, oczyszczanie chodnika po swoim psie, dbanie o wspólną zieleń, czystość io to, aby nasza okolicabyła piękna i zadbana, to wyraz najlepszej postawy obywatelskiej np.: w Danii czy w Bawarii-mówiprof. Mikołaj Cześnik. Nieco inny rodzaj patrioty-zmu można zaobserwować u naszych południowych sąsiadów. Czesi, podkreślając swoją narodowość, nie są w tym tak historycznie zatraceni, jak Polacy. - Czeski patriotyzm jest spokojny, zapobiegliwy, ale jednocześnie ewolucyjny, choć bez dynamicznych działań. Wydawać może nam się zbyt przaśny, ale mimo naszej tendencji do patrzenia na mniejszych sąsiadów z wyższością, to oni wciąż mają narodowe marki, które zna cały świat, np.: Skodę, Swarovskiego czy Batę - podkreśla socjolog. W najbliższym czasie więc patriotyzm także będzie objawiał się we względach ekonomicznych. W sieci już trwa kampania „Wspieram polskie marki", zachęcająca do kupowania rzeczy wyprodukowanych w Polsce. Wydaje się więc, że myślenie szerzej, o nas jako o wspólnocie, będzie przejawem troski i odpowiedzialności społecznej, a w konsekwencji dzięki takiej patriotycznej postawie, wszyscy szybciej staniemy na nogi. ©® 02 rodzinny druga strona Glos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 2-3.05.2020 UdOfieia jesoneK gabriela.jelonek@polskapress.pl NIE ZDAJESZ SOBIE SPRAWY, JAK BARDZO „POLSKI" JESTEŚ Komentarz Długo nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak bardzo nasze cechy narodowe gnieżdżą się w podświadomości. Sama przez cały czas uważałam się za obywatelkę świata, oczywiście osadzoną w pewnej kulturze, lecz wydawało mi się, że jestem pozbawiona pewnych stereotypowych cech czy przyzwyczajeń. Brutalnie zweryfikowałam tę tezę najpierw na jednych, a później drugich studiach zagranicznych, a im więcej czasu spędzałam poza krajem, tym bardziej „wychodziło to na wierzch". Uparta jak Polak, pracowita jak Polka, umie gotować -jak to Polki, rodzinna, gościnna - jak typowi Polacy, zasadnicza, nie boi się ryzyka, odważna, nie odpuszcza - typowe zachowanie osoby z Polski. Słyszałam to wielokrotnie. Na uczelni, później w pracy, pracując w międzynarodowym zespole. I choć nigdy nie przypisywałam tych cech typowo naszemu narodowi - przecież równie gościnni są Grecy, Włosi świetnie gotują, a uporem nie ustępujemy w niczym Słoweńcom - okazuje się, że w pewnych kwestiach Polaka zrozumie tylko drugi Polak. Niekiedy rzeczy, które nas bawią, irytują lub wydają nam się błahe, zapisane są wnas kulturowo - wynikają z wychowania „na danym podwórku". Mimo że z Polski do Hiszpanii jest całkiem blisko (w końcu to tylko kilka godzin lotu samolotem i j esteśmy wjednym, europejskim kręgu kulturowym), to w wielu kwestiach mentalnie jednak daleko. Odnosząc to do obecnej sytuacji, być może zastanawiacie się Państwo, dlaczego obostrzenia związane z pandemią koronawirusa w różnych krajach Europy bardzo się od siebie różnią. Pomijając kwestie epidemiologiczne, jest to związane m.in. z mentalnością narodów, ich obowiązkowością, zdolnością do samodyscypliny lub chęcią sprzeciwu wobec zakazów. Gorąco zachęcam więc do przeczytania artykułu na stronie 3. Kto ty jesteś? < > < > Kto Ty jesteś? Polak mały. Ale co to znaczy? Jak wytłumaczyć dzieciom kim jest obywatel, społeczeństwo i co to jest patriotyzm wia zbiór ilustracji plakatowych, które tworzą płynną narrację o tożsamości patriotycznej względem świata, ludzi, zwierząt, otoczenia. Na końcu jest oczywiście pytanie do czytającego: A ty? -mówi ciocia Fika, czyli Małgorzata Narożna, absolwentka Polskiej Akademii Księgarstwa, członkini zarządu PSIBBY. Publikacja może spowodować, że starsze dzieci zaczną zastanawiać się nad istotą społeczeństwa i swojego odejścia do kraju. Autorka, Joanna Olech podkreśla: - Weźmy patriotyzm. Pojawia się w polu widzenia dziecka w kontekście, który je przerasta, bywa mylący albo wręcz bałamutny. Stereotyp usłużnie podsuwa cierpiętniczo-martyrologicz-ną interpretację tego słowa. A jako że dzieciaki - z oczywistych względów - nie dokonują czynów bohaterskich, nie składają ofiary z życia - słowo to staje się abstraktem, sprawą „nie dla dzieci". To książka, którą można podsunąć dziecku przy okazji Święta Flagi przypadającego 2 maja. (kj) „Kto ty jesteś?", książka, którą napisali Joanna Olech i Edgar Bąk (odpowiadający za opracowanie graficzne). To opowieść o tym czym jest patriotyzm, ale trochę inaczej niż zwykle. Autorzy dostosowali historię do potrzeb dzieci - tworzą ciekawą, lekką i nowatorską historię. Pokazują jak ważne są małe społeczne odruchy solidarności, że powinniśmy się szanować, tolerować i wzajemnie sobie pomagać. To pokazanie idei społeczeństwa obywatelskiego. - Picterbook, który idealnie odpowiada na pytanie co to jest patriotyzm. Przedsta- „Dziecko wciąż jest w głowie. Chcesz, żeby było szczęśliwe, żeby mu się nic nie stało. Z tyłu głowy wciąż jest jakiś lęk rodzica". Anna Mucha, aktorka FILM W TELEWIZJI „Niania w Nowym Jorku" to inteligentna komedia z przesłaniem iuroczą Scarlett Johansson w roli głównej. Muzie Woody'ego Allena towarzyszą na ekranie m.in.: Laura Linney, Paul Giamatti czy Chris Evans. Scenariusz filmu powstał na podstawie bestsellerowej powieści autorstwa Nicoli Kraus i Emmy McLaughlin. Tytułowąbohaterkąkomedii „Niania w Nowym Jorku" jest młoda, sympatyczna Annie Braddock (Johansson), która właśnie ukończyła studia antropologiczne. Dziewczyna nie wie, co chcerobićdalej wżyciu. Pewnego dniaspotyka wparku Panią X (Linney) i jej kilkuletniego synka Grayera. Kobieta jest przekonana, że Annie idealnie nadaje się na nianię, proponuje jej więc pracę opiekunki do dziecka. Dziewczyna z braku innych perspektyw przyjmuje tę posadę. Pozornie proste zadanie szybko okazuje się szkołą przetrwania, a mieszkanie państwa X idealnym miejscem do obserwacji oryginalnym ludzkich zachowań. Zamożni, wiecznie zajęci pracodawcy bohaterki komedii permanentnie zaniedbują Grayera. Pan X (Giamatti) jest pracoholikiem. Widzi w synku jedynie swojego przyszłego następcę. Jego żona z kolei większość czasu spędza na wizytach w salonie urody. Malec szybko przywiązuje się do sympatycznej niani. Traf chciał, że ta jednocześnie zakochuje się w przystojnym sąsiedzie. Film można oglądać w sobotę o godz. 12.05 wTVP2. (gj) ^ , * * 2 1 „W głowie się nie mieści" to doskonale przyjęta przez publiczność animowana produkcja studia Pixar z 2005 roku. Reżyser Pete Docter postawił w niej na wartką akcję, mądry humor oraz emocje, które zadowolą zarówno młodszych, jak i starszych fanów kina. Film „W głowie się nie mieści" jest niezwykle wciągającą historią o wyprawie do wnętrza ludzkiego umysłu. Opowiada o dziewczynce o imieniu Riley, która razem z rodzicami wyprowadza się do San Francisco. Chce dostosować się do nowej sytuacji, w której się znajduje. Dziewczynce nie jest jednak łatwo odnaleźć się w nowym mieście, nowym domu i nowej szkole, a do tego przeżywa trudny okres dorastania. Główną bohaterką kierują emocje, które zostały przedstawione w filmie jako niezależne byty. Są tam więc: Radość, Strach, Gniew, Odraza i Smutek. Każde z nich chce mieć jak największy wpływ na Riley, dzięki czemu dochodzi między nimi do ciekawych sytuacji. Film może poszczycić się wieloma wyróżnieniami i nagrodami, w tym najważniejszymi - Oscarem oraz Złotym Globem w kategorii najlepszy film animowany (2016 r.). Jest doskonałym zobrazowaniem tego, co dzieje się w naszych głowach i na trudny czas pandemii będzie idealny zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Film można zobaczyć w niedzielę o godz. 17.15 w telewizji TVN. (GJ) TECHNOLOGIE Czasem warto zaoszczędzić czas i zostawić pracę inteligentnym urządzeniom Robot koszący w ogrodzie i na działce zadba o równą trawę Wiosna, majówka, wypoczynek. W takich okolicznościach mniej myślimy o wciąż panującej epidemii, abardziej - o powrocie do normalności. A długi weekend jest okazją nie tylko do nicnierobienia (choć część z nas zapewne tego teraz potrzebuje), ale przede wszystkim do czynnego wypoczynku. Nie tylko w górach i lasach, ale także we własnym, przydomowym ogrodzie czy po prostu na działce. Majówka może okazać się dobrym pretekstem do zrobienia ogrodowych porządków, na przykład do skoszenia trawnika. Zapewne są jeszcze i tacy, którzy biorą się w takiej sytuacji za tradycyjne narzędzie, czyli kosę. Część korzysta ze spalinowych kosiarek, albo ręcznych, albo większych - samojezdnych. Ale mamy przecież XXI wiek - można sięgnąć po robota koszącego, który zrobi to za nas, a my w tym czasie będziemy mogli zająć się czymś innym. Na przykład grillowaniem. Roboty koszące są coraz popularniejsze. Kupić można różne modele, w cenie od około 2,5 tys. do nawet niemal 10 tys. złotych! Tańsze roboty zwykle mają po prostu mniejszy zasięg. Urządzenia kosztujące nieco powyżej 2 tys. zł mogą kosić trawę na powierzchni 280-300 metrów kwadratowych. W przypadku najdroższych robotów korzących to powierzchnia po- wyżej 1000 mkw. (a nawet powyżej 2 tys. metrów kwadratowych). Takie kosiarki działają podobnie jak roboty, które odkurzają dom. Można je obsługiwać przy pomocy aplikacji na smartfon, posiadają zestaw czujników wykrywających terenowe przeszkody i własną stację dokującą, do której podłączają się, gdy zabraknie im ;> energii. Większość posiada opcję mulczowania, czyli rozdrabniania skoszonej trawy na nawóz - nie trzeba jej później zbierać z trawnika. Pracę urządzenia można zaprogramować ustawiając datę i czas (albo uruchomić zdalnie), a także wysokość koszenia. Robota koszącego warto wybrać nie tylko ze względu na powierzchnię ogrodu czy działki, ale także stopień nachylenia terenu. (LIS) 02 rodzinny druga strona Glos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 2-3.05.2020 UdOfieia jesoneK gabriela.jelonek@polskapress.pl NIE ZDAJESZ SOBIE SPRAWY, JAK BARDZO „POLSKI" JESTEŚ Komentarz Długo nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak bardzo nasze cechy narodowe gnieżdżą się w podświadomości. Sama przez cały czas uważałam się za obywatelkę świata, oczywiście osadzoną w pewnej kulturze, lecz wydawało mi się, że jestem pozbawiona pewnych stereotypowych cech czy przyzwyczajeń. Brutalnie zweryfikowałam tę tezę najpierw na jednych, a później drugich studiach zagranicznych, a im więcej czasu spędzałam poza krajem, tym bardziej „wychodziło to na wierzch". Uparta jak Polak, pracowita jak Polka, umie gotować -jak to Polki, rodzinna, gościnna - jak typowi Polacy, zasadnicza, nie boi się ryzyka, odważna, nie odpuszcza - typowe zachowanie osoby z Polski. Słyszałam to wielokrotnie. Na uczelni, później w pracy, pracując w międzynarodowym zespole. I choć nigdy nie przypisywałam tych cech typowo naszemu narodowi - przecież równie gościnni są Grecy, Włosi świetnie gotują, a uporem nie ustępujemy w niczym Słoweńcom - okazuje się, że w pewnych kwestiach Polaka zrozumie tylko drugi Polak. Niekiedy rzeczy, które nas bawią, irytują lub wydają nam się błahe, zapisane są wnas kulturowo - wynikają z wychowania „na danym podwórku". Mimo że z Polski do Hiszpanii jest całkiem blisko (w końcu to tylko kilka godzin lotu samolotem i j esteśmy wjednym, europejskim kręgu kulturowym), to w wielu kwestiach mentalnie jednak daleko. Odnosząc to do obecnej sytuacji, być może zastanawiacie się Państwo, dlaczego obostrzenia związane z pandemią koronawirusa w różnych krajach Europy bardzo się od siebie różnią. Pomijając kwestie epidemiologiczne, jest to związane m.in. z mentalnością narodów, ich obowiązkowością, zdolnością do samodyscypliny lub chęcią sprzeciwu wobec zakazów. Gorąco zachęcam więc do przeczytania artykułu na stronie 3. Kto ty jesteś? < > < > Kto Ty jesteś? Polak mały. Ale co to znaczy? Jak wytłumaczyć dzieciom kim jest obywatel, społeczeństwo i co to jest patriotyzm wia zbiór ilustracji plakatowych, które tworzą płynną narrację o tożsamości patriotycznej względem świata, ludzi, zwierząt, otoczenia. Na końcu jest oczywiście pytanie do czytającego: A ty? -mówi ciocia Fika, czyli Małgorzata Narożna, absolwentka Polskiej Akademii Księgarstwa, członkini zarządu PSIBBY. Publikacja może spowodować, że starsze dzieci zaczną zastanawiać się nad istotą społeczeństwa i swojego odejścia do kraju. Autorka, Joanna Olech podkreśla: - Weźmy patriotyzm. Pojawia się w polu widzenia dziecka w kontekście, który je przerasta, bywa mylący albo wręcz bałamutny. Stereotyp usłużnie podsuwa cierpiętniczo-martyrologicz-ną interpretację tego słowa. A jako że dzieciaki - z oczywistych względów - nie dokonują czynów bohaterskich, nie składają ofiary z życia - słowo to staje się abstraktem, sprawą „nie dla dzieci". To książka, którą można podsunąć dziecku przy okazji Święta Flagi przypadającego 2 maja. (kj) „Kto ty jesteś?", książka, którą napisali Joanna Olech i Edgar Bąk (odpowiadający za opracowanie graficzne). To opowieść o tym czym jest patriotyzm, ale trochę inaczej niż zwykle. Autorzy dostosowali historię do potrzeb dzieci - tworzą ciekawą, lekką i nowatorską historię. Pokazują jak ważne są małe społeczne odruchy solidarności, że powinniśmy się szanować, tolerować i wzajemnie sobie pomagać. To pokazanie idei społeczeństwa obywatelskiego. - Picterbook, który idealnie odpowiada na pytanie co to jest patriotyzm. Przedsta- „Dziecko wciąż jest w głowie. Chcesz, żeby było szczęśliwe, żeby mu się nic nie stało. Z tyłu głowy wciąż jest jakiś lęk rodzica". Anna Mucha, aktorka FILM W TELEWIZJI „Niania w Nowym Jorku" to inteligentna komedia z przesłaniem iuroczą Scarlett Johansson w roli głównej. Muzie Woody'ego Allena towarzyszą na ekranie m.in.: Laura Linney, Paul Giamatti czy Chris Evans. Scenariusz filmu powstał na podstawie bestsellerowej powieści autorstwa Nicoli Kraus i Emmy McLaughlin. Tytułowąbohaterkąkomedii „Niania w Nowym Jorku" jest młoda, sympatyczna Annie Braddock (Johansson), która właśnie ukończyła studia antropologiczne. Dziewczyna nie wie, co chcerobićdalej wżyciu. Pewnego dniaspotyka wparku Panią X (Linney) i jej kilkuletniego synka Grayera. Kobieta jest przekonana, że Annie idealnie nadaje się na nianię, proponuje jej więc pracę opiekunki do dziecka. Dziewczyna z braku innych perspektyw przyjmuje tę posadę. Pozornie proste zadanie szybko okazuje się szkołą przetrwania, a mieszkanie państwa X idealnym miejscem do obserwacji oryginalnym ludzkich zachowań. Zamożni, wiecznie zajęci pracodawcy bohaterki komedii permanentnie zaniedbują Grayera. Pan X (Giamatti) jest pracoholikiem. Widzi w synku jedynie swojego przyszłego następcę. Jego żona z kolei większość czasu spędza na wizytach w salonie urody. Malec szybko przywiązuje się do sympatycznej niani. Traf chciał, że ta jednocześnie zakochuje się w przystojnym sąsiedzie. Film można oglądać w sobotę o godz. 12.05 wTVP2. (gj) ^ , * * 2 1 „W głowie się nie mieści" to doskonale przyjęta przez publiczność animowana produkcja studia Pixar z 2005 roku. Reżyser Pete Docter postawił w niej na wartką akcję, mądry humor oraz emocje, które zadowolą zarówno młodszych, jak i starszych fanów kina. Film „W głowie się nie mieści" jest niezwykle wciągającą historią o wyprawie do wnętrza ludzkiego umysłu. Opowiada o dziewczynce o imieniu Riley, która razem z rodzicami wyprowadza się do San Francisco. Chce dostosować się do nowej sytuacji, w której się znajduje. Dziewczynce nie jest jednak łatwo odnaleźć się w nowym mieście, nowym domu i nowej szkole, a do tego przeżywa trudny okres dorastania. Główną bohaterką kierują emocje, które zostały przedstawione w filmie jako niezależne byty. Są tam więc: Radość, Strach, Gniew, Odraza i Smutek. Każde z nich chce mieć jak największy wpływ na Riley, dzięki czemu dochodzi między nimi do ciekawych sytuacji. Film może poszczycić się wieloma wyróżnieniami i nagrodami, w tym najważniejszymi - Oscarem oraz Złotym Globem w kategorii najlepszy film animowany (2016 r.). Jest doskonałym zobrazowaniem tego, co dzieje się w naszych głowach i na trudny czas pandemii będzie idealny zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Film można zobaczyć w niedzielę o godz. 17.15 w telewizji TVN. (GJ) TECHNOLOGIE Czasem warto zaoszczędzić czas i zostawić pracę inteligentnym urządzeniom Robot koszący w ogrodzie i na działce zadba o równą trawę Wiosna, majówka, wypoczynek. W takich okolicznościach mniej myślimy o wciąż panującej epidemii, abardziej - o powrocie do normalności. A długi weekend jest okazją nie tylko do nicnierobienia (choć część z nas zapewne tego teraz potrzebuje), ale przede wszystkim do czynnego wypoczynku. Nie tylko w górach i lasach, ale także we własnym, przydomowym ogrodzie czy po prostu na działce. Majówka może okazać się dobrym pretekstem do zrobienia ogrodowych porządków, na przykład do skoszenia trawnika. Zapewne są jeszcze i tacy, którzy biorą się w takiej sytuacji za tradycyjne narzędzie, czyli kosę. Część korzysta ze spalinowych kosiarek, albo ręcznych, albo większych - samojezdnych. Ale mamy przecież XXI wiek - można sięgnąć po robota koszącego, który zrobi to za nas, a my w tym czasie będziemy mogli zająć się czymś innym. Na przykład grillowaniem. Roboty koszące są coraz popularniejsze. Kupić można różne modele, w cenie od około 2,5 tys. do nawet niemal 10 tys. złotych! Tańsze roboty zwykle mają po prostu mniejszy zasięg. Urządzenia kosztujące nieco powyżej 2 tys. zł mogą kosić trawę na powierzchni 280-300 metrów kwadratowych. W przypadku najdroższych robotów korzących to powierzchnia po- wyżej 1000 mkw. (a nawet powyżej 2 tys. metrów kwadratowych). Takie kosiarki działają podobnie jak roboty, które odkurzają dom. Można je obsługiwać przy pomocy aplikacji na smartfon, posiadają zestaw czujników wykrywających terenowe przeszkody i własną stację dokującą, do której podłączają się, gdy zabraknie im ;> energii. Większość posiada opcję mulczowania, czyli rozdrabniania skoszonej trawy na nawóz - nie trzeba jej później zbierać z trawnika. Pracę urządzenia można zaprogramować ustawiając datę i czas (albo uruchomić zdalnie), a także wysokość koszenia. Robota koszącego warto wybrać nie tylko ze względu na powierzchnię ogrodu czy działki, ale także stopień nachylenia terenu. (LIS) Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 rodzinny l 03 Miał nie chodzić, a dziś robi szpagaty Janusz Danielezyk, 60-tetni fizjoterapeuta, robi kariery w sieci. Filmiki z ćwiczeniami, które każdy może zrobić w domt Małgorzata Oberlan malgorzata.oberian @polskapress.pl tym fizjoterapeucie głośno jest nie od dziś. Dotąd jednak znany był głównie wśród kuracjuszy sanatoriów (z Ciechocinkiem na czele) i seniorów, dla których w klubach osiedlowych prowadził zajęcia. Z ust do ust powtarzano historię o pasjonacie, który zaraża miłością do ruchu, motywuje lepiej niż Ewa Chodakowska, a historię życia ma taką, że tylko filmy kręcić... Dziś Janusz Danielczyk robi karierę w internecie. Szybko pojął, że nie tylko jego wierni sympatycy w dobie koronawirusa i akcji „Zostań w domu" potrzebują trenera online. Dzięki filmom na YouTube, prezentującym proste zestawy ćwiczeń, np. na łóżku, zyskał rzesze nowych fanów. Tych, którzy dotąd nie ruszali się prawie wcale. Pomaga, nie lansuje się Filmiki prezentowane są w ramach autorskiego programu ćwiczeń pod nazwą „Zdrowsza starość". To samo hasło przyświeca grupie na Facebooku, którą Janusz Danielczyk założył w czasie pandemii i która każdego dnia przyciąga kolejnych seniorów. Natomiast „Powrót do młodości" to najpopularniejszy program fizjoterapeuty, w który uwierzyły setki ludzi. Ba, uwierzyły i wdrożyły w życie! - Internet pełen jest filmów z zestawami ćwiczeń, także dla osób starszych. Większość prowadzą jednak osoby, które - takie mam nieodparte wrażenie - nastawione są na reklamę siebie, a nie pomoc innym. Tymczasem Janusz Danielczyk nie tylko jest profesjonalistą w swojej dziedzinie, ale i pasjonatem, oddanym ludziom. Do tego wspaniale motywuje i imponuje sprawnością. Pomyślałem więc: „skoro on, 6o-latek, tak może, to czemu nie ja" -wspomina pan Edmund. Pan Edmund wraz żoną to świeżo upieczeni emeryci i jedni z wielu, których fizjote- Januszowi Danielczykowi sprawności może pozazdrościć dziś nastolatek. A według lekarzy miał już nawet nie chodzić... rapeuta zaraził miłością do ruchu - chyba na zawsze. Poznali go podczas bezpłatnych zajęć dla seniorów w osiedlowym klubie „Zodiak" w Toruniu i od razu dali się uwieść. - W naszym przypadku zaczęło się od bolących kręgosłupów, ćwiczeń w grupie i masaży, które uczyniły wiele dobrego. A skończyło -na przynajmniej 10-kilome-trowych codziennych marszach. Ich brak w czasie pandemii wywołuje wręcz głód. Ćwiczenia w domu tego nie zrekompensują - mówi pan Edmund. Takich uwiedzionych przez Danielczyka nie brakuje w całym kraju. I nie chodzi nawet o to, że każdego zaskakuje sprawność 6o-letniego fizjoterapeuty, a potem do pracy zaraża dobra energia. Tak Ozis rrtogę podsumować, te osiągnąłem sprawność i silę mtecfeieika* a nawet w niektórych sytuacjach komandosa Janusz Danielczyk, Jat 60 naprawdę wszystkich na łopatki rozkłada przede wszystkim jego życiowa historia. Był sobie pewien fizyk... Janusz Danielczyk przez połowę życia nawet nie planował, by zostać fizjoterapeutą. Skończył ukochaną fizykę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, a zarabiał na życie jako drobny przedsiębiorca. Ruch bliższy był mu jako fascynacja naukowa niż codzienny tryb życia. Dzień, którego nigdy nie zapomni? Wielkanoc 2003 r. Miał 43 lata. I nagle... przestał chodzić. Tak bolały go kolana, że każdy krok stawał się męką. - Zdiagnozowano u mnie zwyrodnienia stawów kolanowych i kręgosłupa. To choroby, na które nie ma skutecznego lekarstwa i jednocześnie teoretycznie nikt na nie nie umiera - wspomina Janusz Danielczyk. - W rozmowie z lekarzem prowadzącym dowiedziałem się, że nigdy nie będę chodził normalnie, ponieważ mam startą chrząstkę stawową, a według jego wiedzy chrząstka stawowa się nie regeneruje. Przyczyną mojego bólu kolan był właśnie brak owej chrząstki stawowej, co sprawiało, że kość ocierała się o kość, powodując ogromny ból w kolanie. W ten sposób lekarz uświadomił mi, że mój dramat będzie towarzyszył mi do końca życia. Ciąg dalszy nastąpił w lawinowym tempie. W ciągu 4 miesięcy utraciłem siłę, a moja sprawność zbliżyła się do poziomu 80-letniego emeryta. Ten stan rzeczy utrzymywał się przez kolejnych 8 lat. Biegam, skaczę i tańczę Po kilku latach braku aktywności to wiara sprawiła, że rozpoczął bardzo regularną pracę nad sobą za pomocą ćwiczeń ciała i ducha. Na początku była to praca chaotyczna, dająca mnóstwo pytań bez odpowiedzi. Z czasem stawała się coraz bardziej i lepiej zorganizowana. W efekcie znalazł sposób - ćwiczenia - za pomocą Stanie na głowie? Szpagat? Godzina w pozycji kwiatu lotosu? Dla tego 60-latka to betka! Ale stoją za tym lata ćwiczeń których pokonał stany zwyrodnieniowe kolan i kręgosłupa. -Dziś, po 17 latach od tamtego zdarzenia, wbrew temu, co gwarantowała mi lecząca mnie wtedy lekarka, nie tylko chodzę normalnie, ale również biegam, skaczę i tańczę. Mogę pracować normalnie - podkreśla Janusz Danielczyk. W międzyczasie ukończył medycynę ze specjalnością „fizjoterapia" i został magistrem. Wcześniej ukończył dziesiątki kursów. Nie kryje, że swoich instruktorów zamęczał licznymi pytaniami. Każde ćwiczenie testował na sobie po wielekroć. Podkreśla, że zawsze z pokorą, słuchając głosu ciała i nie zrażając się trudnościami. Wiedział, że systematyczność i konsekwencja to droga do celu. - Dziś mogę podsumować, że osiągnąłem sprawność i silę młodzieńca, a nawet w niektórych sytuacjach komandosa - z uśmiechem zapewnia torunianin. Czego uczy innych? Janusz Danielczyk nie zgadza się na starość pojmowaną jako okres smutny, pełen ograniczeń, statyczny. O, nie! „Zdrowszą starość" stworzył właśnie dlatego, by krok po kroku poprowadzić rodaków ku radości i sprawności. Takiej, jaką mają 70-latkowie z zachodniej Europy, pomykający zimą na nartach po alpej-sitich stokach, a latem podróżujący camperami po świecie. Owszem, dla przeciętnego Kowalskiego takie cele wojaży z powodów finansowych będą pewnie jeszcze długo nieosiągalne. Ale sprawność mięśni i energia - są do zdobycia! Dla bezruchu nie ma usprawiedliwienia - to podstawowa zasada. Trzeba być też na czasie. W jednym z ostatnich filmików fizjoterapeuta zaprezentował więc ćwiczenia mięśni wzmacniających układ oddechowy, w maseczce. To z myślą choćby o astmatykach wrażliwych na koronawirusa. „Te ćwiczenia pomagają wystartować od zera " - oto jeden z ostatnich komentarzy. Tym razem „zaraził się" pan Bogdan z Bydgoszczy. ©® Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 rodzinny l 03 Miał nie chodzić, a dziś robi szpagaty Janusz Danielezyk, 60-tetni fizjoterapeuta, robi kariery w sieci. Filmiki z ćwiczeniami, które każdy może zrobić w domt Małgorzata Oberlan malgorzata.oberian @polskapress.pl tym fizjoterapeucie głośno jest nie od dziś. Dotąd jednak znany był głównie wśród kuracjuszy sanatoriów (z Ciechocinkiem na czele) i seniorów, dla których w klubach osiedlowych prowadził zajęcia. Z ust do ust powtarzano historię o pasjonacie, który zaraża miłością do ruchu, motywuje lepiej niż Ewa Chodakowska, a historię życia ma taką, że tylko filmy kręcić... Dziś Janusz Danielczyk robi karierę w internecie. Szybko pojął, że nie tylko jego wierni sympatycy w dobie koronawirusa i akcji „Zostań w domu" potrzebują trenera online. Dzięki filmom na YouTube, prezentującym proste zestawy ćwiczeń, np. na łóżku, zyskał rzesze nowych fanów. Tych, którzy dotąd nie ruszali się prawie wcale. Pomaga, nie lansuje się Filmiki prezentowane są w ramach autorskiego programu ćwiczeń pod nazwą „Zdrowsza starość". To samo hasło przyświeca grupie na Facebooku, którą Janusz Danielczyk założył w czasie pandemii i która każdego dnia przyciąga kolejnych seniorów. Natomiast „Powrót do młodości" to najpopularniejszy program fizjoterapeuty, w który uwierzyły setki ludzi. Ba, uwierzyły i wdrożyły w życie! - Internet pełen jest filmów z zestawami ćwiczeń, także dla osób starszych. Większość prowadzą jednak osoby, które - takie mam nieodparte wrażenie - nastawione są na reklamę siebie, a nie pomoc innym. Tymczasem Janusz Danielczyk nie tylko jest profesjonalistą w swojej dziedzinie, ale i pasjonatem, oddanym ludziom. Do tego wspaniale motywuje i imponuje sprawnością. Pomyślałem więc: „skoro on, 6o-latek, tak może, to czemu nie ja" -wspomina pan Edmund. Pan Edmund wraz żoną to świeżo upieczeni emeryci i jedni z wielu, których fizjote- Januszowi Danielczykowi sprawności może pozazdrościć dziś nastolatek. A według lekarzy miał już nawet nie chodzić... rapeuta zaraził miłością do ruchu - chyba na zawsze. Poznali go podczas bezpłatnych zajęć dla seniorów w osiedlowym klubie „Zodiak" w Toruniu i od razu dali się uwieść. - W naszym przypadku zaczęło się od bolących kręgosłupów, ćwiczeń w grupie i masaży, które uczyniły wiele dobrego. A skończyło -na przynajmniej 10-kilome-trowych codziennych marszach. Ich brak w czasie pandemii wywołuje wręcz głód. Ćwiczenia w domu tego nie zrekompensują - mówi pan Edmund. Takich uwiedzionych przez Danielczyka nie brakuje w całym kraju. I nie chodzi nawet o to, że każdego zaskakuje sprawność 6o-letniego fizjoterapeuty, a potem do pracy zaraża dobra energia. Tak Ozis rrtogę podsumować, te osiągnąłem sprawność i silę mtecfeieika* a nawet w niektórych sytuacjach komandosa Janusz Danielczyk, Jat 60 naprawdę wszystkich na łopatki rozkłada przede wszystkim jego życiowa historia. Był sobie pewien fizyk... Janusz Danielczyk przez połowę życia nawet nie planował, by zostać fizjoterapeutą. Skończył ukochaną fizykę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, a zarabiał na życie jako drobny przedsiębiorca. Ruch bliższy był mu jako fascynacja naukowa niż codzienny tryb życia. Dzień, którego nigdy nie zapomni? Wielkanoc 2003 r. Miał 43 lata. I nagle... przestał chodzić. Tak bolały go kolana, że każdy krok stawał się męką. - Zdiagnozowano u mnie zwyrodnienia stawów kolanowych i kręgosłupa. To choroby, na które nie ma skutecznego lekarstwa i jednocześnie teoretycznie nikt na nie nie umiera - wspomina Janusz Danielczyk. - W rozmowie z lekarzem prowadzącym dowiedziałem się, że nigdy nie będę chodził normalnie, ponieważ mam startą chrząstkę stawową, a według jego wiedzy chrząstka stawowa się nie regeneruje. Przyczyną mojego bólu kolan był właśnie brak owej chrząstki stawowej, co sprawiało, że kość ocierała się o kość, powodując ogromny ból w kolanie. W ten sposób lekarz uświadomił mi, że mój dramat będzie towarzyszył mi do końca życia. Ciąg dalszy nastąpił w lawinowym tempie. W ciągu 4 miesięcy utraciłem siłę, a moja sprawność zbliżyła się do poziomu 80-letniego emeryta. Ten stan rzeczy utrzymywał się przez kolejnych 8 lat. Biegam, skaczę i tańczę Po kilku latach braku aktywności to wiara sprawiła, że rozpoczął bardzo regularną pracę nad sobą za pomocą ćwiczeń ciała i ducha. Na początku była to praca chaotyczna, dająca mnóstwo pytań bez odpowiedzi. Z czasem stawała się coraz bardziej i lepiej zorganizowana. W efekcie znalazł sposób - ćwiczenia - za pomocą Stanie na głowie? Szpagat? Godzina w pozycji kwiatu lotosu? Dla tego 60-latka to betka! Ale stoją za tym lata ćwiczeń których pokonał stany zwyrodnieniowe kolan i kręgosłupa. -Dziś, po 17 latach od tamtego zdarzenia, wbrew temu, co gwarantowała mi lecząca mnie wtedy lekarka, nie tylko chodzę normalnie, ale również biegam, skaczę i tańczę. Mogę pracować normalnie - podkreśla Janusz Danielczyk. W międzyczasie ukończył medycynę ze specjalnością „fizjoterapia" i został magistrem. Wcześniej ukończył dziesiątki kursów. Nie kryje, że swoich instruktorów zamęczał licznymi pytaniami. Każde ćwiczenie testował na sobie po wielekroć. Podkreśla, że zawsze z pokorą, słuchając głosu ciała i nie zrażając się trudnościami. Wiedział, że systematyczność i konsekwencja to droga do celu. - Dziś mogę podsumować, że osiągnąłem sprawność i silę młodzieńca, a nawet w niektórych sytuacjach komandosa - z uśmiechem zapewnia torunianin. Czego uczy innych? Janusz Danielczyk nie zgadza się na starość pojmowaną jako okres smutny, pełen ograniczeń, statyczny. O, nie! „Zdrowszą starość" stworzył właśnie dlatego, by krok po kroku poprowadzić rodaków ku radości i sprawności. Takiej, jaką mają 70-latkowie z zachodniej Europy, pomykający zimą na nartach po alpej-sitich stokach, a latem podróżujący camperami po świecie. Owszem, dla przeciętnego Kowalskiego takie cele wojaży z powodów finansowych będą pewnie jeszcze długo nieosiągalne. Ale sprawność mięśni i energia - są do zdobycia! Dla bezruchu nie ma usprawiedliwienia - to podstawowa zasada. Trzeba być też na czasie. W jednym z ostatnich filmików fizjoterapeuta zaprezentował więc ćwiczenia mięśni wzmacniających układ oddechowy, w maseczce. To z myślą choćby o astmatykach wrażliwych na koronawirusa. „Te ćwiczenia pomagają wystartować od zera " - oto jeden z ostatnich komentarzy. Tym razem „zaraził się" pan Bogdan z Bydgoszczy. ©® 04 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 cie lub posmarowanej olejem tacce aluminiowej. Grillować około 10 minut. Pod koniec grillowania przykryć pieczarki tacką, by ser się zapiekł. (www.msm-monki.plx2) SAŁATKA ZGRILLOWANYCH WARZYW Z SEREM FETA Składniki: bakłażan, cukinia, papryka, 6 pieczarek, czerwona cebula, 4 łyżki oliwy, łyżka soku z cytryny, pieprz, sól, pół pęczka posiekanej pietruszki i pół pęczka posiekanej bazylii, 200g sera feta. Wykonanie: Pokrojone (na plastry i ćwiartki) warzywa wkładamy do sporej miski. Oliwę z solą, pieprzem i sokiem z cytryny łączymy, mieszamy delikatnie, ale bardzo dokładnie z warzywami. Warzywa kładziemy partiami na grillu lub patelni grillowęj i obsmażamy z obu stron. Ugrillowane układamy na półmisku, posypujemy pokruszonym serem feta i posypujemy zieleniną. (kuchnialidla.pl) GRILLOWANE WARZYWA MAJĄ NIEZWYKŁY SMAK Ci, którzy wolą bardziej pikantne danie, mogą dodać jeszcze chilli. Całość zawijamy w folię aluminiową i kładziemy na ruszt. GRtLLOWANA CUKINIA I BAKŁAŻAN ■■■■ Składniki: cukinia, bakłażan, oliwa z oliwek (3 łyżki), sól i pieprz do smaku Wykonanie: Cukinię i bakłażana pokrój w plastry o długości 1 cm, posól i pozostaw na 30 minut. Po tym czasie, plastry cukinii wytrzyj ręcznikiem jednorazowym, ułóż na rozgrzanym ruszcie i skrop oliwą. Grilluj na rozgrzanym ruszcie 10-15 minut. Przypraw solą i pieprzem. Tak zgrillowane warzywa można też podawać z sosem czosnkowym. GRILLOWANE PAPRYKI | Z PIKANTNYM FARSZEM Składniki: 3 świeże papryki kolorowe, 600g mielonej baraniny (można zastąpić innym mięsem), 1,5 łyżeczki płatków chilli, 2 gałązki świeżego rozmarynu, 300 g sera żółtego, sól do smaku Wykonanie: Paprykę umyć, przekroić wzdłuż na pół i wydrążyć gniazda nasienne. Ser żółty zetrzeć na tarce o grubych oczkach i połowę wymieszać z mięsem. Dodać również posiekany rozmaryn, płatki chilli, sól do smaku i całość wymieszać. Tak przygotowanym farszem luźno (nie ubijając) wypełnić połówki papryk. Posypać pozostałym serem i grillować na wolnym ogniu pod przykryciem. rfv ziomek -> futrzana narzuta gawra niedźwiedzia metropolia nad Tamizą Dorota Rab-czewska _ 4 18 4 4 4 ; l 4 powolny chód konia ł 4 wymarły kuzyn dronta 4 4 palmowy lub rzepakowy - 33 pucuło-wata twarz - 22 filmowa rólka - 16 u zebranie zarządu spółki rura do odwadniania gruntu - frontalny w wojsku - 20 wojsko chana ruben-sowskie atak bombowców - 4 szyny kolejowe - tarlak stoi na lawecie 4 r pole uprawne - cel karierowicza - 4 płynie przez Florencję 34 Edward... Śmigły, marszałek Polski polski herb szlachecki Wojciech dziennikarz muzyczny dawna stolica Kazachstanu choroba stawów, artre-tyzm - r~ lek na ból „owoc" ostu rasa owiec górskich dalsi lub bliżsi jego wzorzec znajduje się w Sevres mały kawałek drewna - i 4 krem w torcie - 1 i łuska naboju profesja z tarą - 4 4 14 4 - 29 nagroda filmowa w USA starszy brat Mojżesza bije od ogniska miała randki z Filonem U i duży kamień * 2 meldunek dla dowódcy w lokalu wyborczym okrasa - 8 dodatnia elektroda - i i Piech-niczek 3 dwu-czube ptaki wodne - 19 i 4 auto z Turynu klępa 15 odblask pożaru korozja u szybki zjazd na nartach suszone na łące daktylowe lub kokosowe - 27 szczęście wżyciu ł -*• 4 na koszulce piłkarza małpa z Gibraltaru wyrób z huty gatunek palmy wersja Daewoo 4 ł hymn pochwalny - napój mleczny piłkarze z Kijowa zaleta - 4 i u 4 ajza-tyckie bydło ratunkowe lub młyńskie wodniste wino -+■ 4 4 1 planeta Układu Słonecznego - powóz konny otwierane na oścież zbaczanie statku z kursu ostry w prawo na szosie 4 21 1 czynny wulkan włoski - chlebowy napój ii część świątyni u 4 13 4 kiwi z Nowej Zelandii - niewygodne łóżko atrybut marszałka Sejmu do zawieszania kłódki skrzynia do prac podwodnych 4 4 4 otwierane w banku - morskie głowo-nogi rodzaj kroniki kryminalnej 23 z broni w ręku ł zwykły lub polecony i 4 drzwi do stodoły - 25 urządzenie do gier video miejsce dla aniołów operowy król elfów blankiety totolotka i 32 1 4 łuk wsparty na filarach - 12 pukiel włosów domek szlachcica u 4 4 wyjeżdża z fabryki Fiata ojciec Erosa Kwiatkowska 26 podręcznik do łaciny 5 auto produkowane w Czechach - 4 4 Jerozolimskie w stolicy anęjięl- arysto-krata Carl Zeiss 31 krawiecki centymetr - 4 28 przewód elektryczny zaleta - l r~ piłka do kometki 24 cztery mendle 17 Przyjcie! Stasia i Nel U 4 4 - 9 element ostro-kołu jaźń ^ 4 sus w bok - 4 i karczma, szynk - 10 polski producent czekolady - l otwór rury - tkanina na szaty liturgiczne —+■ 6 r „Szeregowiec film - balonowa do żucia 7 drewniany młotek rzeźbiarza - kiść winogron Garcia, aktor z USA - model Daewoo - królowa kwiatów - 30 chiński śliwo-daktyl -»• 12 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 34 utworzą rozwiązanie - przysłowie. vm9qad W31O1ZV>gimo7Z0V 'ionoo oiotz :3InvzVimzou 08 rodzinny krzyżówka Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.05.2020 „Z mężem i moją małą córeczką cieszymy się słońcem i staramy się myśleć pozytywnie. W trudnych chwilach także psy są moją terapią i niebem. Radość z małych rzeczy w życiu jest najważniejsza". Joanna Krupa, modelka Krzyżówka panoramiczna rozpoczyna każde zdanie piłkarze z Mediolanu jak..., to do Boga ruchoma część prąd-nicy r~ z rodzin y waleni pręty w oknie celi podpora mostu uzbrojony lub zabudowany c żona Herkulesa r~ ciasto drożdżowe bufiaste spodnie r~ podstawa, fotoaparatu stolica Państwa Środka mechanizm w silniku spalinowym Christian, dyktator mody -> ziomek -> futrzana narzuta gawra niedźwiedzia metropolia nad Tamizą Dorota Rab-czewska _ 4 18 4 4 4 ; l 4 powolny chód konia ł 4 wymarły kuzyn dronta 4 4 palmowy lub rzepakowy - 33 pucuło-wata twarz - 22 filmowa rólka - 16 u zebranie zarządu spółki rura do odwadniania gruntu - frontalny w wojsku - 20 wojsko chana ruben-sowskie atak bombowców - 4 szyny kolejowe - tarlak stoi na lawecie 4 r pole uprawne - cel karierowicza - 4 płynie przez Florencję 34 Edward... Śmigły, marszałek Polski polski herb szlachecki Wojciech dziennikarz muzyczny dawna stolica Kazachstanu choroba stawów, artre-tyzm - r~ lek na ból „owoc" ostu rasa owiec górskich dalsi lub bliżsi jego wzorzec znajduje się w Sevres mały kawałek drewna - i 4 krem w torcie - 1 i łuska naboju profesja z tarą - 4 4 14 4 - 29 nagroda filmowa w USA starszy brat Mojżesza bije od ogniska miała randki z Filonem U i duży kamień * 2 meldunek dla dowódcy w lokalu wyborczym okrasa - 8 dodatnia elektroda - i i Piech-niczek 3 dwu-czube ptaki wodne - 19 i 4 auto z Turynu klępa 15 odblask pożaru korozja u szybki zjazd na nartach suszone na łące daktylowe lub kokosowe - 27 szczęście wżyciu ł -*• 4 na koszulce piłkarza małpa z Gibraltaru wyrób z huty gatunek palmy wersja Daewoo 4 ł hymn pochwalny - napój mleczny piłkarze z Kijowa zaleta - 4 i u 4 ajza-tyckie bydło ratunkowe lub młyńskie wodniste wino -+■ 4 4 1 planeta Układu Słonecznego - powóz konny otwierane na oścież zbaczanie statku z kursu ostry w prawo na szosie 4 21 1 czynny wulkan włoski - chlebowy napój ii część świątyni u 4 13 4 kiwi z Nowej Zelandii - niewygodne łóżko atrybut marszałka Sejmu do zawieszania kłódki skrzynia do prac podwodnych 4 4 4 otwierane w banku - morskie głowo-nogi rodzaj kroniki kryminalnej 23 z broni w ręku ł zwykły lub polecony i 4 drzwi do stodoły - 25 urządzenie do gier video miejsce dla aniołów operowy król elfów blankiety totolotka i 32 1 4 łuk wsparty na filarach - 12 pukiel włosów domek szlachcica u 4 4 wyjeżdża z fabryki Fiata ojciec Erosa Kwiatkowska 26 podręcznik do łaciny 5 auto produkowane w Czechach - 4 4 Jerozolimskie w stolicy anęjięl- arysto-krata Carl Zeiss 31 krawiecki centymetr - 4 28 przewód elektryczny zaleta - l r~ piłka do kometki 24 cztery mendle 17 Przyjcie! Stasia i Nel U 4 4 - 9 element ostro-kołu jaźń ^ 4 sus w bok - 4 i karczma, szynk - 10 polski producent czekolady - l otwór rury - tkanina na szaty liturgiczne —+■ 6 r „Szeregowiec film - balonowa do żucia 7 drewniany młotek rzeźbiarza - kiść winogron Garcia, aktor z USA - model Daewoo - królowa kwiatów - 30 chiński śliwo-daktyl -»• 12 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 34 utworzą rozwiązanie - przysłowie. vm9qad W31O1ZV>gimo7Z0V 'ionoo oiotz :3InvzVimzou