WIZYTY o jogasłdffiańskiLłi f* 44$ BELGRAD 2 bm. w drugim dniu wizyty w Jugosławii polska delegacja wojskowa z Marszałkiem Polski Marianem Spychalskim na czele odwiedziła szkołę ofi cerską wojsk lądowych armii jugosłowiańskiej. Następnie Marszałek Spychał ski i towarzyszące mu osoby udali sie do pułku lotnictwa myśliwskiego, stacjonującego w pobliżu Belgradu. Powitał ich tu sekretarz obrony naro dowej SFRJ gen. płk Nikola Ljubicić. Delega-cja nasza zwiedziła na stępnie ośrodek szkolenia rakie towego armii jugosłowiańskiej. W godzinach popołudniowych odbyło się spotkanie de Negacji z kierownictwem sekre tariatu stanu do spraw obrony narodowej SFRJ. We wtorek, w trzecim dniu Pobytu w Jugosławii, polska de legacja udała się specjalnym samolotem z Belgradu do sto licy Republiki Chorwackiej — Zagrzebia. Delegacja odwiedziła brygadę pancerna stacjo dującą w pobliżu miasta. Szkoła w Pułkowie • MOSKWA W poniedziałek nastroiło o-twarcie Międzynarodowej Szkoły Astronomów i Geodetów w Puikowie pod Leningradem, gdzie znajduje się słynne obserwatorium astronomiczne. Szkoła została zorganizowana przez biuro „Interkosmos". Z udziałem zastępcy członka Biura Politycznego, sekretarza KC tow. Bolesława Jaszczuka obradowało plenum KW PZPR AĆ KLIMAT zaangażowania w realizowaniu uchwal ¥11 Plenum w CZORAJ w Koszalinie sowych wyników realizacji u-odbyło się planarne po- chwały VII Plenum KC. W obradach plenum KW u-czestniczył zastępca członka Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR tow. Bolesław Jasz- siedzenie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, poświęcone omówieniu dotychcza PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 gr A B UPSK ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVI Środa, 4 października 1967 r. Nr 238 (4656) czuk oraz wiceministrowie: leś nictwa i przemysłu drzewnego tow. Jan Grudziński, przemysłu ciężkiego, tow. Jan Kuczma i żeglugi, tow. Jarzy Szopa. Obecni byli także pracow nicy KC PZPR, towarzysze: Zygmunt Oleniak i Stanisław Werewka. Cbrady plenum otworzył I sekretarz WK PZPR w Koszalinie, tow. Antoni Kuligow-ski. Członkowie Komitetu Wojewódzkiego oraz zaproszeni goście otrzymali wcześniej obszerne materiały przygotowane przez egzekutywę pt. „Dotychczasowe wyniki realizacji u-chwały VII Plenum KC PZPR oraz dalsze zadania organizacji i instancji partyjnych w tej dziedzinie". Zagajenie do dyskusji wygłosił sekretarz KW, tow. Stefan Krzakiewicz. Następnie rozwinęła się dyskusja, w której udział wzięło 15 towarzyszy. (Fragmenty referatu i omó wienie dyskusji publikujemy na str. 3). Przemawiali także wiceminister leśnictwa i prze mysłu drzewnego, tow. Jan Grudziński i sekretarz KC, tow. Bolesław Jaszczuk. (Dokończenie na str. 2) Obrady plenarnego posiedzenia Komitetu Wojewódzkie go PZPR otworzył 1 sekretarz KW, tow. Antoni Kuli-gowski. Fot. J. Piątkowski Jafc już infor mowaliśniy, 24 bm. otwarto w Belgradzie wys tawę radzieckich osiągnięć kosmicznych. Jednym z najciekawszych eksponatów jest kombinezon kosmiczny, którym pik Leonów tioko« aał pierwszego »>spaceru kosmicznego". aulle'a. Podczas posiedzenia omówiona zostanie sytuacja po masowych ogólnokrajowych de monstracjach antyrządowych farmerów, domagajacych się przede wszystkim podniesienia cen skupu płodów rolnych oraz zwierząt rzeźnych. Filharmonia Narodom w NRD © WARSZAWA (PAP) Do NSD udały się orkiestra i chór Filharmonii Narodowej z dyrygentem — Witoldem RowiCkim oraz solistami — Stefanią woyto-wic^ (sopran), Krystyną Szostek--Radkową (mezzosopran) i Andrzejem Hiolskim (baryton). Nasi muzycy dadzą w NRD pięć koncertów w Lipsku, Magdeburgu i Berlinies ri/i Str. 2 iGŁOS Nr 23ff (4656)1 DPRinAi • I ' '11 „miłości W interesie świata pracy (Dokończenie ze str. 1) waniem szczegółowych usta- kowych wobec samorządu ro-leń i opracowaniem komplek- botniczego. Należy wspierać Przechodząc do omówienia sowego projektu podwyżki działalność samorządu robotni "7 EGO, że Wietnamczycy nie ' kochają Amerykanów, nie trzeba nikomu dowodzić. Bandyci spod znaku USA mogą bu dzić tylko nienauńść i pogardą, zarówno w Demokratycznej Republice Wietnamskiej, jak i w Wietnamie Południowym .Na miejscu są porównania amery kańskiej soldateski z hitlerow skimi żołdakami. Nawet niektórzy senatorzy USA, jak np. Young czy Morton, mają zastrzeżenia nie tylko co do tego, czy Wietnamczycy mogą lubić Amerykanów, ale zgodnie oświadczają, że mimo nasi lenia agresji „nie ma w najbliższej przyszłości widoków na utrzymanie się u władzy rzą du w Wietnamie" wybranego — jak wiadomo — pod naciskiem militaryzmu USA. Ale zarówno Johnson, jak i jego minister wojny, McNama ra, są skłonni dowodzić, że „wyzwoleńcza misja Stanów Zjednoczonych w Wietnamie" spotyka się z sympatią Wietnamczyków, ba, nieomal z mi łością. Jak bardzo naród wietnamski „kocha9* Amerykanów^ może świadczyć nowo zbudowany gmach ambasady USA w Sajgonie. W marcu 1965 r. wybuchły w amerykańskiej ambasa-nie bomby podłożone przez „kochających" Amerykanów Wietnamczyków. Ponad dwa lata budowano nowy gmach. Dla zupełnego bezpieczeństica, wszystkie materiały przywożo no ze Stanów Zjednoczonych samolotami. Tylko żwir i piasek był wietnamski. Otwarty przed kilku dniami nowy gmach prezentuje się okazale. Ma kształt kwadratu, mury z zewnątrz wyglądają, jak podziurawiony plaster miodu. Jest to żelbetonowa ochrona od por na nawet na 7 5-milimetr o we działa odrzutowe, których, jak wiadomo użyicają ostatnio z powodzeniem siły zbrojne Frontu Wyzwolenia Narodowe go. Mur składa się z bloków zazębiających się ze sobą, tak, aby w razie uszkodzenia jednego z nich, reszta budynku nie ucierpiała. Dach jest wzmo cniony płytami betonowymi, które mogą ostać się ogniowi z moździerzy. W podziemiach są schrony przeciwlotnicze. Ruch wewnątrz budynku jest kontrolowany przy pomocy srpecjalnych urządzeń telewi zyjnych. Jak gwałtowna i gorąca mu si być miłość Wietnamczyków do Amerykanów, skoro użyto aż tak wiele i to solidnych za biegów w obawie,by w ogniu uczuć amerykańska placówka nie legła ponownie w gruzach. zetpe programu realizacji uchwał rent zajmuje się komisja rzą- kongresowych, J. Kulesza po- dowa. 3-letni program podwyż informował o najważniejszych, ki rent zostanie przedłożony podjętych pracach. Na pod obrady jednego z najbliż- juz „ . . plan pierwszy wysuwa się szych sprawa generalnej reformy sy CRZZ, stemu rentowego. Pr zygoto- Z plenum KW PZPR (Dokończenie ze str. 1) Plenum przyjęło informację o przebiegu przygotowań do wymiany legitymacji partyjnych. W sprawach organizacyj nych plenum podjęło uchwałę o odwołaniu ze składu Komite tu Wojewódzkiego, w związku z wyjazdem z województwa, towarzyszy ppłka Zenona Pawlaka i Mariana Tarnawskiego oraz o wprowadzeniu do składu KW towarzyszy: Kazimierza Steca i Zdzisława Drew niowskiego. (wł) OBRADY Zgromadzania Ogólnego HE NOWY JORK (PAP> Zgromadzenie Ogólne NZ kontynuowało debatę generalną. Przedstawiciel Ugandy, minister spraw zagranicznych Odaka oświadczył, że najważ niejszym zadaniem ONZ jest obecnie znalezienie dróg przy znania niepodległości narodom uciskanym. Minister spraw zagranicznych Jordanii, Mohammed Al-• Amiri, stwierdził, że do -przywrócenia pokoju zarówno na Bliskim Wschodzie jak i w Wietnamie można doprowadzić jedynie drogą wycofania wojsk okupacyjnych. plenarnych posiedzeń Tegoroczny program podwy czego i jego organow na rzecz właściwego przygotowania i realizacji planu poprawy warunków socjalno-bytowych za łóg. W związku z perspektywą powszechnego skrócenia cza- żek płac, przyjęty na wniosek su pracy w następnej 5-latce CRZZ obejmował bez maia 2 min osób. Podwyżki zrealizowano w stosunku do ponad 90 proc. osób przewidzianych w programie podwyżek. konieczne jest, aby CRZZ, związki zawodowe i resorty wespół z placówkami nauko-wo-badawczymi podjęły studia i prace przygotowawcze w Spośród innych spraw, wy- celu sprecyzowania koncepcji mienić należy usprawnienie w tej sprawie, poszukując trybu wypłat z tytułu odszko- przy tym wszystkich możli- dowań za wypadki przy pra cy. Po omówieniu wyników realizacji planu gospodarczego za 8 miesięcy br., J. Kulesza zwrócił uwagę na kilka negatywnych zjawisk, które wystą piły w tym okresie. Stwier- wych rezerw i dróg zapewnienia wzrostu produkcji i zwięk szenia efektywności pracy. Za pewnienie warunków skrócenia czasu pracy wymaga także zwiększenia dyscypliny spo łecznej i likwidowania absencji nieusprawiedliwionej. Niezbęd i Spotkanie króla Jordanii z A. Kosyginem (Dokończenie ze str. 1) może, będzie musiał przenieść walkę do stolic arabskich". Do arabskim, sytuacja na Blis- dał on również, iż „linie ro-kim Wschodzie. zejmowe stanowią idealne We wtorek król Jordanii, granice z punktu widzenia bez Husajn złożył wizytę premie- pieczeństwa izraelskiego.' rowi ZSRR, Kosyginowi i prze Ujawniając ekspansjoniśtycz prowadził z nim rozmowę. Od ne dążenia rządu Izraela/Da-była się ona w gabinecie A. jan groził dalszym rozszerze-Kosygina na Kremlu. niem agresji przeciwko pań- W Izraelu trwa kampania stwom arabskim, szowinistyczna, rozdmuchiwa- 60 tysięcy mieszkańców mia na przez ekstremistyczne ele- sta Suez, tj. jedna czwarta lud menty w prasie i radio. Mini- ności, zostało ewakuowanych ster obrony rządu izraelskie- w głąb kraju ze względu na go, gen. Dajan, w wywiadzie powtarzające się ostrzeliwanie dla prasy wojskowej wyraź- przez wojska izraelskie strefy nie oświadczył, iż „Izrael, być Kanału Sueskiego. W przy- dził on m. in., że są zakłady ne jest także ograniczenie i branże, w których nastąpił stopniowe likwidowanie pracy znaczny wzrost godzin nadlicz w godzinach nadliczbowych, bowych, a także wypadków Mówca podkreślił dalej ko- przy pracy. * nieczność wzmocnienia funk- Istotnym* zadaniem organi- cji wychowawczych w środo- zacji związkowych, organów wisku pracy. samorządu robotniczego jest Omawiając organizacyjną zwracanie bacznej uwagi, aby działalność związkową J. Ku- wnioski wynikające z progra- lesza stwierdził, że w płasz- mów usprawnienia organiza- czyźnie terenowej centralną cji produkcji — zakładowych sprawą jest dalsze zacieśnia- i branżowych — były maksy- nie współdziałania WKZZ i malnie uwzględnione we PKZZ z radami narodowymi wskaźnikach planów na lata w rozwiązywaniu problemów 1963—-1969. środowiskowych. Wiele uwagi poświęcił mów Po referacie rozpoczęła się ca obowiązkom instancji związ dyskusja. ___ mówi W 540. grze „GRYFA" stwierdzono ogółem 4 349 wygranych, w tym z sześcioma trafieniami — jedna, w wysokości 143.987 zł, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — jedna, w wysokości 9 557 zł, z pięcioma trafieniami — 12 po 1 541 zł, z czterema trafieniami — 386 po 51 zł, z trzema trafieniami — 3 943 po 6 zł. Wygrana z sześcioma trafieniami padła w PO 25. Wygra na z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową padła w Stargardzie w PO 77. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 9 w Szczecinie, ! w Międzyzdrojach, 1 w Słup sku, 1 w Białogardzie. Specjalny fundusz premiowy na główną wygraną na 541 grę wynosi 128.000 złotych. Losowanie 541. gry odbędzie w Szczecinie, w sali Prez. WEN. o łłodz. 12. JŁ-2837 Przed kap tuiacją B.afry? PARYŻ (PAP) Radio Lagos podało, że stolica secesjonistycznej Biafry otoczona została przez wojska federalne i że jest ostrzeliwana przez artylerię. Członkowie powołanej przez konferencję na szczycie OJA misji mediacyjnej ciągle jesz cze nie ustalili ostatecznego terminu przybycia do Lagos. Obserwatorzy przypuszczają, iż wobec znacznych sukcesów federalnych wojsk nigeryj-skich do końca października kiedy to przypuszczalnie misja uda się do Nigerii, zostanie położony kres secesji byłe;, Prowincji Wschodniej. W tej sytuacji misja będzie działała w zupełnie innych warun kach, niż przewidywano w Kinszasie. Głównym jej zadaniem wówczas byłyby dobre usługi w dziedzinie politycznego uregulowania konfliktu nigeryjskiego. Amerykanie są znużeni wolna & »Żywe pochodnie« buddystów LONDYN, WASZYNGTON (PAP) W poniedziałek amerykańscy piraci powietrzni dokonali nowej serii terrorystycznych nalotów na Demokratyczną Re publikę Wietoamu.,Boi»l3atdgĄ'»no tatee pQlyt!ii;ową ezęsc DRW. We wtorek rano partyzanci południowo-wietnamscy zaatakowali ogniem z moździerzy dawną stolicę cesarską, miasto Hue oddalone o 640 km od Saj gonu. madzenia konstytucyjnego, kto re zatwierdziło wyniki prezydenckich „wyborów'' z dnia 3 września. Przywódca buddyjski Triu Quang we wtorek kontynuo- • LONDYN W drugtim dniu obrad brytyjskiej Partii Pracy głównym problemem była kwestia ograniczeń gospodarczych, wprowadzonych przez rząd Wilsona, przypuszcza się, że w czasie tegorocznej konferencji uchwalonych będzTe Kilka wniosków w tej sprawie, ale nie będą miały one m?»cy wiążącej dla rządu Wilsona. • MEKSYK Po opadnięciu wód powodzi, która nawiedziła ostatnio pogranicze Meksyku i USA, w meksykańskim mieście San Marccs znaleziono ciała 100 o-sób. Jak się przypuszcza, liczba ofiar w tym jednym tylko mieści* może jeszcze wzrosnąć w miarę dalszej akcji poszukiwawczej. • FARY2 Obradujący w Tanzanii Komitet Kongresu Panafrykań-skiego — nielegalnej partii południowoafrykańskiej — u-chwalił wniosek o utworzeniiu jednolitego frontu wszystkich patriotów afrykańskich, wal-■czących przeciwko rasistowskiemu rządowi Republiki Południowej Afryki. szłym tygodniu nastąpi ewakuacja jeszcze 60 tysięcy o-sób. Z Damaszku do Kairu przy była komisja Światowej Rady Pokoju do badania skutków agresji izraelskiej. Delegacji przewodniczy sekretarz gene-i ralny ŚRP, Romesh Chandra, Agencja AFP donosi z Sany, że prezydent Republiki Jemeńskiej, marszałek Sallal, w listopadzie uda się z wizytą do Związku Radzieckiego. Włoski koncern „ENI" odrza cił propozycję Izraela w sprawie współpracy w eksploatacji ropy naftowTej z włosko--egipskich szybów, znajdujących się w okupowanej przez Izrael Pustyni Synajskiej. W Wietnamie Południowym waj SWJ^ demonstrację siedzą- doszło we wtorek do nowego cą przecj pałacem prezydenc- tragicznego wypadku samopa kim w Sajgonie«Demonstracja lenia. W mieście Can Tho po- ta trwa już 6. dzień. łożonym w Delcie Mekongu w odległości 123 km od Saj gonu oblała się benzyną i spłonęła żywcem 20-letnia mniszka bud dyjska Tri Duc Bo. Ten desperacki krok podjęła Przemówienie prezydenta USA Johnsona w San Antonio, w którym usiłował uspra wiedliwiać amerykańską politykę w Wietnamie, nie zdołało zahamować potęgującej się fa ona na znak protestu przeciw n nastrojów antywojennych w ko decyzji isajgońskiego zgro- USA. Tygodnik „Time" przyznaje, że znacznie wzrosły zniecierpli wienie i niepokój Amerykanów. „Do niedawna — pisze „Time" opozycja przejawiała się przede wszystkim wśród „inteligencji i młodziezy, wykładowców wyższych uczelni Partyzanci w Wenezueli zestrzelili helikopter MEKSYK (PAP) Nad terytorium stanów Lara i Portuguesa około 500 km r»a południowy zachód od sto iiey Wenezueli — Caracas, par tyzanci zestrzelili helikopter — należący do sił zbrojnych Wenezueli. Na pokładzie zestrzelonej maszyny znajdował się dowódca 4. dywizji piechoty, generał Padilla Ron oraz pięciu innych oficerów. Wszyscy oni ponieśli śmierć. W rejon, gdzie zestrzelony zos tał helikopter, wysłano patrole wojskowe. Nowe warunki kontraktacji Irtu i konopi WARSZAWA (PAP) zasady kontraktacji tych ro- Polskie wyroby z lnu i ko- ślin. W zawieranych obecnie nopi cieszą się dużym popy- kontraktach plantatorzy bę~ tem na rynkach wielu krajów, dą się zobowiązywać do do-Nasz przemysł włókienniczy starczenia w umownym termi jest więc żywotnie zaintereso nie określonej ilości włókna wany, dostawami tych surow- lnu i konopi. ców. W ostatnich jednak la- Nowe umowy zabezpieczając tach szybciej rośnie produk- rolników przed wahaniami plo cja konopi, których uprawa nów, przewidują, że plantator jest dla plantatorów bardziej może dostarczyć na warun-atrakcyjna niż lnu. W związ- kach kontraktacyjnych do 10 ku z tym zapasy konopi są o- proc. włókna więcej niż okre-becnie nadmierne, natomiast ślono w umowie, lnu otrzymuje przemysł włó- W przypadku gdy dostarczy kienniczy za mało. on do 10 proc. włókna mniej Aby zapewnić przemysłowi niż przewidywał kontrakt, włókienniczemu niezbędne przyjmuje się, że wykona! zo-, ilości lnu i konopi imieniono bowiązanię w pełni, duchownych. Obecnie zaś jej szeregi powiększyły »się o inte resujących się polityką byz-nesmenów i zaniepokojonych polityków, którzy wskazują na nastroje antywojenne wśród wyborców, myśląc o zbliżających się wyborach w 1968". Buta Kiesimera BONN (PAP) W przemówieniu wygłoszonym w sobotę na zjeździe gru py krajowej CSU w Bad Neu-stadt, kanclerz Kiesinger odrzucił ponownie propozycje NRD w sprawie odprężenia i ustanowienia normalnych stosunków między obu państwami niemieckimi. Wyjaśnił on, że Bonn nie jest skłonne do zrezygnowania z agresywnych ro szczeń do wyłącznego reprezen towania całych Niemiec. Kiesinger podkreślił butnie, że nie może być mowy o rokowaniach w sprawie uznania NRD lub też na temat układu proponowanego przez premiera 'NRD W. Stopha. Heehitlerowcy triumfują BONN (PAP) Sukces w niedzielnych wybo rach do parlamentu bremeń-skiego odniosła neofaszystowska NPD. Według wyników wyborów ogłoszonych w ponie działek nad ranem partia ta zdobyła 8 mandatów, a głosowało na nią 8,8 wyborców, co jest największą liczbą ^w po równaniu z głosami, jakie na te partię oddali wyborcy w 5 innych parlamentach krajowych. Neohitlerowska NPD, która w wyborach bremeńskich wy stępowała po raz pierwszy, jest obecnie reprezentowana w 6. spośród 10 parlamentów krajowych i liczy na rychłą repre zentację w Bundestagu. Sukces neofaszystów jest tym bardziej znamienny, że je szcze tydzień temu minister spraw wewnętrznych NRF u-trzymywał, że partia ta traci wpływy i że w wyniku rozbięż ności w łonie kierownictwa tej partii miał się zaznaczyć spadek liczby członków. Wybory w Bermie zadały kłam tym ho rozkopom. Partia neohitlerowska nadal triumfuje, mimo 1 przejściowego kryzysu. Wypadki i tragedie PIJANY MOTOCYKLISTA SPOWODOWAŁ ŚMIERTELNY WYPADEK na miejscu. Kierowca odniósł ciężkie obrażenia i został odwie-ciony do szpitala. Stwierdzono, te motocyklista był w stanie nietrzeźwym. (mrt) KOŁAMI • (Inf. wł.) O jeszcze jednym przypadku pijaństwa, które zakończyło się SMIERC POD tragicznie, poinformowano nas w CIĄGNIKA KW MO. Na trasie Pokrzywnica — Leże- 9 (jnf. wł.) nica (pow. wałecki) motocyklista lśT-letni Henryk Cieniuch wpadł na Przedwczoraj w PGR Łęgi Cpo-przydrożne drzewo. Pasażer — wiat świdwuisiki) traktorzysta, 54-letni Michał Skibicki — zginął wwożący buraki z pola, zabrał na przyczepę pracowniczkę pegeeru Annę Ślimak. Na zakręcie przyczepę zarzuciło, a kobieta spadła pod koła. Anna Ślimak poniosła śmierć na miejscu, (mrt) CHŁOPCZYK UTONĄŁ W ZBIORNIKU PRZECIWPOŻAROWYM • (Inf. wł.) W PGR siieńce (pow. biało-gardzki) do przeciwpożarowego zbiornika z wodą wpadł trzyletni Waldemar Frąś. Nieobecność dziecka zauważono w domu po 10 mmutach. Niestety, było już za późno. Dziecko nie żyło (mrt) W dniu 2 X 1967 r. po długotrwałej chorobie zmarła, w wieku 59 lat Stanisława Chlebek długoletnia pracownica WPP Mięsnego w Koszalinie. Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie składają: DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, POP / ORAZ ZAŁOGA WPP MIĘSNEGO W KOSZALINIE Wyprowadzenie zwłok nastąpi w dniu 4 X 1967 r*, o godzinie 16, z Domu Pogrzebowego. na Cmentarzu Komunalnym. Dnia 30 września zmarł po ciężkiej chorobie, w wieku lat 22, nasz nieodżałowany kolega Jerzy Gofcsński W7 Zmarłym straciliśmy nie tylko doskonałego szachistę ale również dobrego i serdecznego przyjaciela. Cześć Jego Pamięci! OKRĘGOWY ZWIĄZEK SZACHOWY KLUB SZACHOWY HETMAN WDK, KOLEDZY Panika w pociągu • RZYM (PAP) Ptięciu pasażerów doznało obrażeń cielesnych w czasie zamieszania. jakie powstało w pociągu ekspresowym Mediolan — Amsterdam po uderzeniu pioruna. Wypadek wydarzył się w pon^działek wieczorem w pobliżu Mediolanu. Piorun uderzył w lokomotywę i spowodował zerwanie sieci trakcyjnej. Drut ż linii wysokiego napięcia opadł na dach iskrząc po zetknięćitf z dachem pociąguę W kilku wagonach wybuchła panika. Ludzie zaczęTu tłoczyć się do wyjścia tratując kilka o«ób. Eannyci* odwieziono do szpitala. kGŁOS Ifr 238 $656) StTi 3 Kampania porządkowania i ulepszania gospodarki - procesem ciągłym Fragmenty przemówienia sekretarza KW tow. Stefana Krzakiewicza na plenarnym posiedzeniu KW PZPR słabienia tempa wykorzystania rezerw produkcyjnych, MINĄŁ już prawie rok od wa realizacja uchwały VII lizacją uchwyły VII Plenum, a co za tym idzie, również czasu, kiedy Komitet Plenum. Programy nie mogą stać się tempa wzrostu dochodu naro ^Centralny naszej partii Zakładając, że w minionych dokumentami zalegającymi dowego. Dlatego też należy z na siódmym plenarnym posie- 12 miesiącach w zasadzie nie szuflady biurek. Dlatego też całą mocą przeciwstawiać się dzeniu omówił problemy zaT oddano do eksploatacji no- istotnym zadaniem organizacji tym tendencjom. rządzania przedsiębiorstwami wych obiektów przemysło- partyjnych jest przeciwdziała Trzeba jednak podkreślić, przemysłowymi i organizacji wych, można przyjąć, iż uzys nie formalizmowi w traktowa że nie dotyczy to wszystkich produkcji. Podjęta wówczas kane efekty osiągnięto głów- niu problematyki usprawnień zakładów. Znaczna część ad- uchwała stała się wytyczną nie dzięki bardziej prawidło- działania partii w minionym wemu wykorzystaniu posiada- okresie. Realizując uchwałę nego potencjału produkcyjne- VII Plenum prowadziliśmy go. niepokojące nastroje demobili całej wojewódzkiej organiza- bie jednak wszyscy sprawę z zacji, występujące w admini- cji partyjnej tą dziedziną na- tego, że realizacja ta nie bę- stracji części przedsiębiorstw, szego życia. Za realizację pro dzie w pełni właściwą, jeśli Są to tendencje sprzeczne z gramów usprawnień produkcji nie będzie towarzyszyć jej par duchem VII Plenum KC. Ich odpowiedzialne jest kierownic tyjne zainteresowanie, praca tolerowanie musiałoby w kon- two przedsiębiorstwa, zjedno- polityczno-mobiiizacyjna i par sekwencji doprowadzić do o- czcnia, resortu. Zdajemy so- lyjna kontrola. i pobudzanie do ciągłych po- ministracji zakładów z całą szukiwań dróg intensyfikacji świadomością i energią anga- na dwóch płasz- działalność czyznach: — organizacyjno-technicznej, analizując dotychczasowy sy- rozwoju produkcji. Tymczasem na początku II półrocza br. obserwujemy spadek tempa przyrostu produkcji. W porównaniu z wartością produkcji czerwca br. pro dukcja uzyskana w lipcu była o 15 proc., a w sierpniu o 4 proc. niższa. Część fabryk w lipcu i sierpniu nie wykonała zadań produkcyjnych. W su- Zadania pierwszego półrocza br. przemysł koszaliński przekroczył o 5,9 proc., przy wykonaniu planu zatrudnienia stem organizacji kierowania tylko w 99,4 proc. Oznacza to, przedsiębiorstwem, organiza- że przy mniejszym niż plano-cji stanowiska roboczego, sto- wano zatrudnieniu uzyskaliś-sowanej techniki i technolo- my ponadplanową produkcję gii produkcji — szukając roz- wartości 240 min zł. Aby u-wiązań lepszych, bardziej po- zmysłowić sobie wielkość tych mie więc obniżona aktywność stępowych, których wprowa- efektów, można uczynić pew- produkcyjna spowodowała ob dzenie pozwoliłoby na osiągnię ne porównanie. 240 min zł sta niżenie efektów jakie przecie szybszego wzrostu produk nowi 87 proc. wartości półrocz mysł uzyskał w pierwszym pół eji drogą intensywniejszego nej produkcji przedsiębiorstw roczu. Zjawisko to jest tym wykorzystania urządzeń, po- zgrupowanych w Zjednoczeniu bardziej niepokojące, że nie-wierzchni produkcyjnej oraz Państwowego Przemysłu Tere które zakłady, jak wykazała czasu pracy; nowego, które zatrudniają analiza przeprowadzona przez — i społeczno-politycznej przy ^.500 osób, a wartość środków Wydział Ekonomiczny KW, współudziale związków zawo- trwałych, jakimi dysponują, wynosi 304 min zł. W porównaniu z II półroczem ubiegłego roku osiągnię to 14-procentowy wzrost produkcji czyli o 562,5 min zł. żuje się w realizacji programu nakreślonego przez VII Plenum. Potrzebują też one bardziej wydatnej pomocy od swych władz nadrzędnych, do stawców i kooperantów. Instancje partyjne będą popierać ich wysiłki i słuszne żądania, ustosunkowując się o-stro do tych, którzy reprezentują stanowisko wygodnickie. Obecnie przedsiębiorstwa i zjednoczenia uzgadniają wskaż niki planu na rok 1968. Jest rzeczą oczywistą, że wskaźniki te powinny uwzględniać rezultaty prac nad realizacją programów usprawnień produkcji, a więc powinny w stosunku do zadań wynikających dowych, organizacji młodzieżo wych i naukowo-technicznych. Organizacje partyjne na ze- Uwzględniając fakt,' że w o-' wydziałowych, a także otwartych zebraniach partyjnych z statnim okresie nie zanotowano wzrostu zapasów wyrobów udziałem bezpartyjnych oraz gotowych moLT stwierdzić, w rozmowach prowadzonych źe b ,a t'Q produkcja potrzeb- przez członkow partu - wy- 2najdujaca nabywców, .jaśniały wątpliwości, mobihzo Q 7 6 4 wzrosła wy wały załogi do czynnego udzia J łu w poprawie pracy swego wydajność pracy. Oznacza to, że 57 zakładu i nnrarnwania nrnara Pr0C* Przyrostu Produkcji osią zakładu i opracowania progra gnięto drogą wzrostu wvdaj- mu dalszych usprawnien. By- noścj Na osiągnięć e ła to praca niezmiernie waz- t h rezultatów dożyło się kil y ? stw?r.zleniu ka czynników. Należą do nich: właściwego klimatu wokoł re- — przesuniecie do pracy w alizacji wskazań VII Plenum. działach bezpośrednio produk-W wielu przjpadkach polega- Cyjnych Około 330 pracowni-ła ona na przełamywaniu nie- ków utrudnionych uprzed-chęci części administracji do nio w administracji i w dzia-ujawniania rezerw produkcyj- łach pomocniczych; nych jak i niewiary części ro- _ zrealizowanie znacznei botników że ich wnioski i u- ści wniosków dotyczących wagi zostaną dostrzezone, oce- USprawnienia pracy na stano-nione i wprowadzone w życie. wiskach roboczych, likwidacji Dzisiaj możemy stwierdzić ze dySproporcjl w zdolnościach działalność związana z realiza pr0dukcyjnych między wy-cją uchwały VII Plenum stu- dziajamj oraz poprawy w zao-ła się jedną z najbardziej ma- patrzeniu w materiały, surow sowych, dobrze zorganizowa- ce j narzędzia" nych kampanii politycznych, _ usprawni4nie metod kie. mających na celu intensywny rowania produkcją poprzez rozwoj gospodarki i powięk- bieżącą obserwację procesu szanie dochodu narodowego, wytwórczego i ooeratywne u-Wymiernym dowodem dorob- suwanie zaistniałych zakłó-ku te] kampanii, świadczą- ce£. cym o jej szerokim zasięgu, _I atmosfera powszechnej jest np. ponad 5 .ys. wnios- mobilizacji załóg, towarzyszą-kow zgłoszonych przez załogi, ca realizacji uchwały VII Ple- num. Szczególnie mocno należy podkreślić znaczenie rytmiczności produkcji. W okresie jaki minął od VII Plenum osiągnęliśmy pewną poprawę w rytmiczności pracy przemysłu województwa. Znów chciałbym posłużyć się przykładami. O ile w roku 1966 produk programowo zakładają osłabię z planu 5-letniego na rok 1963 nie tempa wzrostu produkcji zakładać z zasady wyższą pro- w II półroczu br. W przemy- dukcję, w oparciu o wyższą śle planowanym centralnie wydajność pracy i ewentual- przyrost produkcji w okresie nie mniejsze zatrudnienie niż pierwszego półrocza 'wyniósł zakładano uprzednio. 114,6 proc. Natomiast przed- Przedstawione w materia- siębiorstwa te zakładają za- łach na nasze plenum wyniki kończenie rocznej działalności realizacji uchwały KC w spra na poziomie 109,8 proc. Re- wie porządkowania gospodar- gres zakłada się w wydajności ki oraz zarysowujące się ten- pracy. Podobne tendencje u- dencje w poszczególnych jawniają inne działy gospodar przedsiębiorstwach wskazują ki, a wśród nich budownic- na nieodzowność wzrostu za- two. Wskazuje to na wysoce interesowania i aktywności W kuluarach snli obrad urządzono wystawą niektórych produktów koszalińskiego przemysłu, przeznaczonych na eksport. Na zdjęciu: sekretarz KC, tow. Bolesław Jaszczuk w towarzystwie wiceministra tow. Jana Grudzińskiego ogląda wyroby z rogożyny. Fot. J. Piątkowski które stały się podstawą programów usprawnień produkcji zatwierdzonych przez konferencje samorządów robotniczych. Warto wskazać również inne aspekty rezultatów tej pra cy. Organizacje i instancje partyjne, kierując się wskaza niami Komitetu Centralnego, wypracowały wiele ciekawych vcja w styczniu stanowiła 84,7 metod politycznego kierowa- proc. wielkości produkcji w nia zakładem czy przedsiebior grudniu roku 1965, to analo-stwem. Połączenie wysiłków giczny wskaźnik roku bieżące zjednoczeń i administracji go wyniósł 94 proc. Oznacza Przedsiębiorstw z twórczą pra to, że wartość produkcji w cą ponad 2 tys. członków ko- styczniu 1966 r. była mniejsza, misji usprawnień organizacji w porównaniu z grudniem produkcji, robocze, ciągłe kon 1965, o 112 min zł. W bieżą- sultacje przedstawicieli komi- cym roku różnica ta zmalała sji z załogami, jawność prac do 46 zł. komisji, twórcze dyskusje w Podkreślając pozytywne wy kołach stowarzyszeń naukowo- niki naszej działalności nale- technicznych NOT i PTE, sto- ży także zwrócić uwagę na nie sowanie różnorodnych form in które negatywne zjawiska. Na formowania załóg i badania leżą do nich: wzrost godzin ich opinii jak ankiety, biule- postojowych, nadliczbowych i tyny informacyjne, tablice po nieobecności nieusprawiedli- glądowe, wykresy, skrzynki wionej. Wystąpiły również ten uwag i wreszcie operatywne, dencje zwiększania liczby pra szybkie wprowadzanie wnios- cowników administracyjno-biu ków w życie, to również po- rowych. ważny dorobek, który powi- Podstawowym jednakże za- men być utrwalony w naszym daniem jest utrzymanie i po- H7lQłnni,. . . , , większeme osiągnięć uzyska- pią duże trudności przy eksploatacji nowej, olbrzymiej ha li, której fragment wykorzy-» stywany jest już dla celów produkcyjnych. Ograniczone Przemysłu możliwości przedsiębiorstw bu dowlanych są także, przynajmniej w części, przyczyną sła bego wykorzystania 'Funduszu Aktywizacji Małych Miast. Na ten temat mówił dyrektor Oddziału Wojewódzkiego NBP. działaniu. Na przykładzie wyników o-siągniętych przez nasz przemysł w pierwszym półroczu bież. roku chciałbym przedsta wić znaczenie, jakie dla gospo nych w pierwszym półroczu bież. roku. Opracowane i przy jęte przez kaesery programy usprawnień produkcji nie koń czą, a przeciwnie, rozpoczyna darki narodowej ma prawidło ją intensywną pracę nad reą^ Omówienie dyskusji JAKIE efekty przyniosła rea wa komisja usprawnień wiele Przedsiębiorstwa lizacja uchwały VII Ple- wysiłku włożyła w zastosowa- Drzewnego w Słupsku. Komi- num KC w Słupskich Fa- nie nowej techniki i techno- sja przy białogardzkim zakła- brykach Mebli? Na to pytanie logii. dzie wiele uwagi poświęciła o- próbował odpowiedzieć tow. Ale przy tej okazji napot- szczędności drewna. W wyniku Jerzy Albrecht — dyrektor kała na trudne do rozwiąza- zastosowania wniosków' racjo- SFM, który jako pierwszy za nia kłopoty. Mówił o tym od nalizatorskich, w maksymal- brał głos w dyskusji. Można delegowany do pracy w tej ko nym stopniu wykorzystuje się tow. Bolesław Stępień. Stwier powiedzieć, że z 90 zgłoszo- misji sekretarz Oddziału Woje surowce odpadowe. Uzyskano dził on, że z projektowanej nych wniosków do realizacji wódzkiego NOT, tow. Stani- to między innymi przez wy- liczby 20 nowych zakładów, przyjęto 77, w wyniku czego sław Mach. Przeszkodą w uzy- mianę doświadczeń z załogami które miały być budowane z te znacznie obniżono koszty pro skaniu prawidłowych wyników innych, bratnich zakładów prze g0 właśnie funduszu, rozpoczę dukcji, zmniejszono liczbę eta ekonomicznych i wykorzysta- mysłu drzewnego z naszego i to budowę zaledwie trzech. Po tów w wydziałach pomocni- niu zdolności produkcyjnych sąsiednich województw. Tow. dobne kłopoty występują przy czych itd. Można też inaczej są zbyt krótkie serie oraz wie- Zygmunt zwrócił natomiast u- wykorzystywaniu kredytów spojrzeć na efekty pracy ko- le asortymentów produkcji, wage na niekorzystne zjawiska szybko rentujących udziela- misji i całej załogi, która wy- Produkcja — mówił tow. Mach wynikające z nieprzyistosowa- nych przez NBP. kazała wielkie zainteresowanie — odbywa się, niestety, na zle nia koszalińskiego przemysłu * Dyrektor KZPS, tow. Jan realizacją uchwały VII ple- cenią, a nie w oparciu o real drzewnego do aktualnych po- Prynkiewicz mówił również o num. Mówił o tym również ne wyliczenia, które pozwoli- trzeb. Od dłuższego już czasu niedostatecznej współpracy han tow. Albrecht. W wyniku prac łyby ustalić optymalne warun zna-czna część, bo około 200 dlu z przemysłem. W wyniku kilku zespołów powołanych do ki produkcji. Sądzę, że jest to tys. m8 drewna pozyskiwane- niezbyt operatywnej pracy han przeprowadzenia analizy dzia zasadnicza bolączka naszych go w koszalińskich la- dlu miastecka fajoryka rękawi łalności przedsiębiorstwa i przy przedsiębiorstw i skłonny je- sach wywożona jest do czek zmuszona została do obgotowania wniosków, opraco- stem twierdzić, że wiele nie- innych województw w ce- niżenia swego planu na rok wany zastał zestaw meblowy powodzeń produkcyjnych i e- lu przetarcia, a następ- przyszły o około 100 tys. par pn. „Słupsk", który zyskał do konomicznych naszych przed- nie przez nasze województwo rękawiczek. Handlowcy twier-brą ocenę zagranicznych od- siębiorstw wynika z nie- wraca do portów. Sprawom dzą* że miasteckie rękawiczki biorców. Między innymi dzię- uwzględniania zagadnień op- tym bardzo dużo uwagi po- Są zbyt drogie i mało efektów ki temu Słupskie Fabryki Me tymalizacji produkcji, długości święciły komisje przy przedsię ne. Tymczasem miastecki za-bli mają już zlecenia na pro serii i całkowitego wykorzysta biorstwach w Słupsku i Szcze- kład w krótkim czasie sam roz dukcję w przyszłym roku nia mocy produkcyjnej. Komi cinku. Istnieje już nawet goto prowadził około 90 tys. par. mebli na eksport wartości 50 sja przy FUB analizowała wy plan modernizacji koszaiiń min zł. W dyskusjach zgłoszo kształtowanie się kosztów jed- skiego przemysłu drzewnego. no wiele wniosków, których nestkowych w zależności od Chodzi jednak o to, aby przy realizacja w zasadniczy spo- wielkości serii, zwracała rów- spieszyć jego realizację, gdyż sób przyczyniła się do podnie nież uwagę na trudnoś-ci zwią obecnie ani nie buduje »się no sienią jakości produkowanych zane z koniecznością zmiany wych tartaków, ani też nie mo mebli. Tak więc dobra jakość oprzyrządowania, uzyskania dernizuje starych. Istniejące słupskich mebli, osiągnięta wy dokumentacji itp. Jednakże — trudne warunki pracy zmniej isiłkiem całej załogi, przyczyni jak mówił tow. Mach — oprócz śzają stabilizację załóg. się do aktywizacji eksportu. intuicyjnego wnioskowania, q ORUSZONO również bar Dorobek koszalińskiego prze nie miała żadnych realnych p* dzo istotny problem wymysłu osiągnięty w wyniku re możliwości poprawy tego sta- konania pianu inwestycyj alizacji uchwały VII Plenum nu- Dysponując jedynie liczy- nego. W wielu przecież przy-KC jest duży. Mówili o tym dłami i sumatorami, nie mog- padkach terminowe oddanie o-również inni towarzysze żabie *a przeprowadzić rachunku op biektów do eksploatacji ma rający głos w dyskusji. Szcze- tymalizacji produkcji. ^ decydujący wpływ na wielkość golnie mocno akcentowano po Słusznym wydaje się wnio- planu i uzyskane efekty eko-prawę rytmiczności. Koszaiiń- sek, by przedsiębiorstwa uzy nomiczne. Tak właśnie jest w ska Fabryka Maszyn Lampo- skały większą samodzielność Kępickich Zakładach Przemy-wych, jak oświadczył dyrektor w. ustalaniu asortymentu i słu Skórzanego. Na skutek prze tow. Zygmunt Smolik, zakoń wielkości produkcji. Pozwoli ciągania się robót związanych czyła już realizację tegorocz- im na uzyskanie lepszych z modernizacją garbarni nr 1 nych zamówień eksportowych, wyników ekonomicznych. w Kępicach, zaproponowane Rytmicznie pracowano w Fa- O PORO miejs-ca w dyskusji obniżenie planu produkcji na bryce Urządzeń Budowlanych na wczorajszym plenum rok 1968. Istnieją zupełnie re i przemyśle garbarskim. W KW poświęcono sprawie alne obawy, że na skutek o- FUB, w wyniku realizacji u- gospodarki drewnem. Mówili o późnienia robót instalacyjnych chwały VII Plenum, osiągnięto tym towarzysze Stanisław przez Gdańskie Przedsiębior- także znaczną poprawę w wy- Strucki — dyrektor Białogard? stwo Instalacji Przemysłowych dajności pracy. W drugim eta kich ZPT i Mieczysław Zyg- przy budowie kotłowni fąbry pie swej działalności łakładp inuut — dyrektor Okręgowego ki. maszyn lampowych wystą Omówienie dalszych głosów w dyskusji oraz wystąpień wiceministra leśnictwa i przemysłu drzewne go, tow. Jana Grudzińskiego i sekretarza KC PZPR, tow. Bolesława Jaszczuka zamieścimy w numerze jutrzejszym. Osiągnięcia bib! otek wojskowych 200 lat bibliotek wojskowych w Polsce i 20-lecie wojskowego ruchu bibliotekarskiego na Pomorzu Zachodnim będą tematem sympozjum popularno-naukowego, które odbędzie się 4 bm. w sali KMPifc w Koszalinie. W sali wystawowej KMPiK nastąpi otwarcie ekspozycji „Wojsko Polskie w literatur rze". Od KILKU lat pomyślnie rozwija się współpraca pomiędzy Zarządem Wo Jewódzkim ZMS w Koszalinie a Komitetem Okręgowym FDJ z Neubrandenburga w NRD. Młodzież zrzeszona w FDJ z zaprzyjaźnionego Okręgu Neu brandenburg przebywa w lecie na obozach szkoleniowo--wypoczynkowych, organizowanych w Ustroniu Morskim przez ZW ZMS w Koszalinie, na zimowiskach w Zakopanem i innych atrakcyjnych miejsco wościach naszego województwa i kraju. Młodzież zeteme-sowska z naszego województwa wyjeżdża natomiast na obozy organizowane w NKD przez KO FDJ z Neubrandenburga. Bliskie i bezpośrednie kontakty młodzieży polskiej z młodzieżą NRD, udział we wspólnych obozach, wycieczkach i innych imprezach — wszystko to przyczynia się do zacieśnienia więzów przyjaźni. W bieżącym roku kilkudzie sięcioosobowa grupa młodzie- ży szkolnej, członków ZMS, którzy wyróżnili się w V Olim piadzie Wiedzy o Polsce i Swie cie Współczesnym, przebywała w sierpniu na obozie szko-leniowo-wypoczynkowym w Trassenheide na wyspie Use-dom w NRD. Wszyscy uczest- piękniejszego centrum wypoczynkowego na wyspie Use-dom — Ahlbecku i Wolgastu — położonego już na stałym lądzie NRD. Poznaliśmy piękne krajobrazy i folklor oraz, co jest chyba najważniejsze, wywieźliśmy . przekonanie o ZMS - FDJ i współpraca nicy z przyjemnością wspomi nają wspólny obóz FDJ — — ZMS na niemieckim brzegu Bałtyku. Zdrowy klimat, prze piękne plaże nadmorskie i u-roczy krajobraz umożliwiły nam przyjemny wypoczynek. Wyspa Usedom, obfitująca w przepiękne zakątki, i jej najbliższe okolice, stały się u-lubionym celem wycieczek ko szalińskich zetemesowców. U-dane były wycieczki do naj- serdecznych", braterskich więzach młodzieży NRD do młodzieży polskiej. Jednakże nie tylko piękno przyrody i zabytki przeszłości były godne zwiedzenia. Wszędzie mogliśmy podziwiać rozwój Niemieckiej Republiki Demokratycznej, który wzbudził u nas, Polaków, szczególne zainteresowanie. Przez dwa tygodnie młodzież polska przebywała w uroczo zlokalizowanym Pionierzeltla-ger im. Raymonde Dien, mając wyjątkową okazję nawiązania bliskich kontaktów z młodzieżą NRD z okręgu Neu brandenburg, Rostock i innych okręgów. Ciekawe rozmowy, wspólne zabawy pozwoliły lepiej poznać młodzież NRD oraz przyczyniły się do dalszego umacniania przyjaźni i współpracy między organizacjami młodzie żowymi ZMS i FDJ z obydwu zaprzyjaźnionych krajów. Wspólne spotkania z byłymi działaczami niemieckiego ruchu oporu jeszcze bardziej cementowały zadzierzgnięte już więzy przyjaźni. Wreszcie nadszedł dzień roz stania. Wspólne pożegnalne ognisko, wspólne śpiewanie polskich i niemieckich piosenek obozowych, wspólne pieczyste z rożna... Za gościnę, serdeczność i przyjaźń — serdecznie dziękujemy. Za rok znów się spotkamy. Tym razem w Polsce. JOZEF kałowski URLOP NA „PODCHOWANIE- D7JECKA Sili' H. W. Kołobrzeg. Czy la-szły jakieś zmiany odnośnie długości urlopu macierzyńskiego? Czy jednoroczny urlop bezpłatny na opiekowanie się dzieckiem jest zagwa rantowany jakimś zarządzeniem? Nie, Wymiar urlopu macierzyńskiego (płatnego) wynosi 12 tygodni, z czego 2 tygodnie obowiązkowo powinny przypa dać przed porodem, 8 po porodzie a pozostałe 2 tygodnie pracownica może wykorzystać dowolnie: przed porodem lub po nim. Roczny urlop bezpłat ny, o którym Pani mówi, nie jest zagwarantowany żadnymi przepisami. Sprawa jest do piero w fazie projektów, dyskutowanych m. in. na ostatnim Kongresie Związków Zawodowych. Ale może Pani zwrócić się do pracodawcy o udzielenie takiego urlopu — pracodawca nie jest wprawdzie zobowiązany, jednak przy sprzyjających warunkach może wyrazić zgodę, (dsz) ZMIANA NAZWISKA Czytelnik: W jaki sposób można zmienić nazwisko? Ustawa z dnia 5 XI 1956 r. ile każdy wiey że... d zmianie imion 1 nazwisk (Dz. U. nr 59, poz. 328 z 1963 roku) pozwala na zmianę nazwiska tylko z ważnych względów. Zachodzą one, jeżeli ktoś nosi nazwisko ośmieszające, o brzmieniu niepolskim, posiadające formę imienia itp. Podanie o zmianę nazwiska składa się w prezydium powiatowej rady narodowej miej sca zamieszkania wnioskodaw cy (prezydium miejskiej rady narodowej( gdy chodzi o miasto stanowiące powiat). De cyzja należy do organu spraw wewnętrznych tego prezydium. (Pab) ZNIŻKI KOLEJOWE DLA ŻONY RENCISTY Z. M. pow. Miastko: Jestem żoną rencisty III grupy. Czy z tego tytułu mam prawo do zniżki kolejowej? Ulgi taryfowe przy przejazdach kolejowych przysługują rencistom nauczycielom i ich współmałżonkom. Ulgi te nie wynikają z dekretu o powszechnym zaopatrzeniu emery talnym, lecz z art. 29 ustawy z dnia 27 IV 1956 r. o prawach i obowiązkach nauczycieli oraz § 49 taryfy osobowej i bagażowej PKP — Dziennik Taryf i Zarządzeń Komunikacyjnych nr 11 z 17 VI 1960 r. (zet) m .„pierwsza umowa handlowa Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej została podpisana ze szwedzką firmą „Jensen i Ska" Rosja Radziecka miała, w myśl tej umowy, dostarczyć do Szwecji 1.000 ton konopi (!) Kontrakt został podpisany 27 maja 1918 roku, ...pierwszą międzypaństwową umowę handlową podpisała Ro sja Radziecka 16 marca 1921 r. z Anglią. Pod koniec tego roku istniały już przedstawicielstwa handlowe w 15 krajach, m. in. w Austrii, Niemczech, Włoszech, Iranie, Turcji, Szwecji. Wartość obrotów towarowych z zagranicą wyniosła w roku 1920 zaledwie 24 min rubli. Na eksport przypadało 1 min rubli, ...w roku 1923 obroty radziec kiego handlu zagranicznego wy niosły 289 min rubli, a w 1925 r. 1.125 min rubli, ...że 10 latach 1942—1943, mi mo zapewnień o pomocy rządów USA i Anglii obroty towarowe z zagranicą zmniejszy j ły się prawie dwukrotnie w po ' równianiu z przedwojennym rokiem 1940. Dostawy ze Stanów Zjednoczonych stanowiły około 4 proc. krajowej produkcji tych samym tuyrobów wytwarzanych w ZSRR. ...ro latach 1944 i 1945 Związek Radziecki podpisał umowy handlowe z Bułgarią, Węgrami Polską} Rumunią, Czechosłowacją i Jugosławią. Podczas wojny ZSRR utrzymywał sto-sunki handlowe nie tylko z pań stwami antyhitlerowskiej koalicji ale też i z krajami neutralnymi. ...w roku 1946 obroty handlu zagranicznego w ZSRR wyno sity 1,3 miliarda rubli. Liczba Wletotyslęc-zna armia pracowników przedsdęto Tar^tw efespToatacJl lasów dostarcza budulec na nowe budowy w ZSRR oraz na eksport. Na zdjęciu: zmechaniowany załadunek drewna eksportowego na statki w porcie leningradzkim. GDZiE KIEDY ! 4 Środa Franciszka Będzie remont W związku z notatką, zamieszczoną w „Głosie Słupskim" 16 sierpnia br. pt. „Przeciekający dach" — Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych wyjaśnia, że remont dachu budynku przy ulicy Wojska Polskiego 4 zostanie wykonany do 15 października br. MZBM wyjaśnia przy tym, że remonty i naprawy dachów, zaplanowane na wrzesień br., są opóźnione z powodu kilkunasto-dnioAvych opadów deszczowych. terki „polo". Ponadto duży poliuretanowej (uszczelki, któ wybór elastycznych rajstop, re mieliśmy do tej pory, były pończoch z kolorowymi wzor- wykonane ze zbyt twardjcn kemi i ażurem no i cieszące mas), różne siatki, koszyki o- się popytem męskie koszule iaz puszki do przechowywania non-iron. Ponadto zawarliśmy umowy na różne wzory damskich i dziewczęcych wiatrówek. Rozładowany też zostanie w najbliższej przyszłości chro niczny brak dziecięcych i mło dzieżowych dresów na słupskim rynku. Niestety, znacznie mniej atrakcyjnych towarów oferował przemysł konfekcyjny i obuwniczy. Najkorzystniej pre REDAKCY3S, E3 Szukamy młodych talentów W poniedziałki, środy I piąitfki od godz. 16.30 w sali gimnastycznej przy ul. Ogrodowej odbywają się zapisy do sekcji bokserskiej kjubu Czarnych. Zgłaszać się mogą chłopcy, urodzeni w latach: 1950, 5ł i 52. Treningi prowadzi trener drużyny seniorów, którzy walczą o wejście do II ligi —. K. Włodkow-ski. Kandydaci powinni przynieść ze sobą stroje gimnastyczne oraz o-buwie sportowe. Tenis-druga szansa słupskiego sportu Powoli i nie bez oporów zaczy- cięskiego zakończenia walk o a-na się renesans słupskiego sportu, wans do II ligi! Po latach sporych sukcesów (mło- Obok bokserów na firmamenciie dzieży należy przypo/nnieć: I ligę sportowego renesansu pojawili się w boksie, II ligę w p»iłce nożnej tenisiści. Sekcja, zorganizowana oraz sukcesy słupskich lekkoatle- przez zrzeszenie Budowlanych, tów na miarę mistrzostw Polski) rozwija się bardzo dynamicznie nastąpił okres kilkuletniego upad- i co najważniejsze — już w pierw-ku. Różnie ten objaw można so- szym raku swego istnienia odnosi bie tłumaczyć, ale przede wszyst- sukcesy. Na dpwód przytoczmy kim zastanawiające jest to, że chociażby wygrany mecz z tenisi-upadek sportu w Słupsku nastą- sta mi Szczecina. Ostatnio rozma-pił wówczas, kiedy miasto zostało \?:aliśmy z kierownikiem sekcji, zasilone wieloma fachowcami" z wielkim entuzjastą tego pięknego dziedziny sportu. Słupska sport sportu, dyrektorem . Słupskiego zaczyna teraz odżywać.'NT!wątpli- Przedsiębiorstwa Instalacyjnego wie jest to wynikiem zwiększenia Budownictwa — Przemysławem zainteresowania władz miejskich Lewińskim. Poinformował on nas, sportowymi sprawami. że trzy razy w tygodniu człon- Przykładem tego mogą być bo- kowie sekcji trenują na kortach kserzy, którzy w nowych warun- Stadionu 650-lecia. Oprócz sendo-kach w atmosferze zainteresowa- rów uczy się władania rakietą nia i pomocy — poczynili osta-tnio 40 młodych adeptów tenisa — spore postępy. Oby jednak wy- dziewcząt i chłopców z tenisowej starczyło im zapału i sił do zwy- szkółki. W tej grupie — ćwiczącej z zapałem — znajduje się sporo Pochwala dla milicjanta „W ubiegłym roku szkolnym — pisze do redakcji kierownik Szkoły Podstawowej nr 9 w Słupsku, Zenon Król — Inspek torat Oświaty zakupił dla har cerzy naszej szkoły namioty. Niestety, mogli oni tylko urządzić sobie biwak, gdyż w grudniu namioty skradzione zo stały przez nieznanych sprawców. Kilka dni temu powiadomieni zostaliśmy przez Komendę Miasta i Powiatu MO, że spraw ców kradzieży ujawniono i o-debrano im namioty. Jest to za sługa w dużej mierze plut. Ma riana Misztala. Kierownictwo szkoły i samorząd uczniowski składają serdeczne podziękowanie Komendzie Miasta i Powiatu MO o-raz plut. Marianowi Misztalowi za odzyskanie namiotów, bez których nasi harcerze nie mogliby organizować wycieczek czy biwaków ." sypkich artykułów spożywczych. Zamówiliśmy również zawsze poszukiwane pręty do f.ran z różnokolorowymi „żab kami" i nowość — zapalniczki dc gazu w metalowej obudowie. Plastykowych kratek pod mydło na umywalki „Arged" rie zamówił — ponieważ, o dziwó, słupscy detaliści nie wykazali nimi zainteresowania. A szkoda — nasi Czytelnicy już parokrotnie zwracali uwagę, że takowych w słupskim handlu — nie uświadczysz. (ex) Itelefoimy 97 — MO. 98 -r- Straż Pożarna. 99 — Pogotowie RatunkOM^. TAXI 51-37 — ul. Grodzka. 39-09 — uJ Starzyńskiego., 38-24 — plac Dworcowy. PbYZURY Dyżuruje apteka nr 31 przy al* Wojska Polskiego 9, teL 28-93. WVSTAWV Niedzielne obrachunki NAJWAŻNIEJSZYM wydarzeniem ostatniej niedzieli bj^ło spotkanie pięściarskie o wejście do II ligi pomiędzy Goplanią Inowrocław a Czarnymi Słupsk. Mecz zakończył się pięknym sukcesem naszych zawodników, którzy rozgromili gości 18:2. Po tym zwycięstwie Czarni umocni li pozycję przodownika: mają dwa punkty przewagi nad Sokołem Piła i trzy punkty nad Ruchem Grudziądz. Do zakoń czenia rozgrywek pozostały drużynom z czołówki do rozegra nia po dwa spotkania. W niedzielę jeszcze raz przekonaliśmy się o dobrym przygotowaniu podopiecznych trenera Włodkowskiego. Najciekawszą walką był pojedynek reprezentanta Polski — Filipiaka z Ryszardem Rackiem. Walka zakończyła się kolejnym sukcesem naszego boksera. W pełni udany byj występ Sokołowskiego, który wygrał swój pojedynek przez poddanie się przeciwnika. Oprócz Sokołowskiego jeszcze czterech naszych bokserów wygrało swoje walki przed czasem. Następne spotkanie rozegrają Czarni 5 listopada w Szczecinku z Lechią. * Piłkarze rozegrali VII kolejkę spotkań mistrzowskich. Gryf wygrał z Lechią Szczecinek 2:1. Bramki zdobyli: Adamus i Respondek. Spotkanie stało na słabym poziomie. Ale na mecz ten warto jednak było pójść, chociażby po to, by zobaczyć piękną bramkę, zdobytą przez Respondka. W derbach ziemi słupskiej Korab zremisował z Czarnymi 2:2. I to spotkanie stało na słabym poziomie. Wyrównującą bramkę korabiowcy zdobyli na cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego, (szj. utalentowanej młodzieży. W przyszłości mogą być oni trzonem doskonałej drużyny. Seniorów, jak również młodzików w szkółce trenuje p# Waldemar Kudelski. Jego zawodnicy tworzą obecnie najsilniejszą sekcję w województwie koszalińskim. W przyszłym rok słupscy tenisiści rozpoczną rozgrywki w tak zwanej lidze- międzystrefowej. Po rozbudowie i wzmocnieniu drużyny — tenisiści będą mieli szanse w walce o wejście do I ligi. Ale do tego jeszcze droga dosyć daleka. Przedtem, wydaje na 1 oa — 156 zł) przyjmują nrzeo> I pocztowe, listonosze oraz Od , dział „Rucb", Tłoczono KZGrat., Koszalin uL Alfreda Lamp«g» UL W-3 Str. 0 GŁOS Nr 238 (4656) NA MORZU jak w wojsku, nie zwykło się dyskutować Secyzji. Wiado mość pozostawiona dla nas w kanale Falsterbo nie wzbudzi ła wątpliwości. Kazano nam płynąć do Malmo, zamiast do uzgodnionej wcześniej Kopenhagi, więc popłynęliśmy. Stoimy teraz na tradycyjnym miej scu ^ postojowym polskich jachtów, w końcu centralnego basenu, w pobliżu dworców morskiego i kolejowego. Decyzja, choć nie dyskutowana, wywołała ogólne podniecenie, nawet niepokój. Cóż ma ozna czać ta nagła zmiana, która może w efekcie spowodować komplikacje wizowe? Na razie jednak nie jesteś-my w stanie głębiej zastanawiać się nad przyczynami i skutkami. Po prostu jesteśmy zbyt mocno zmęczeni. Wizytę, notabene bardzo sympatycznych celników, którzy ni w ząb nie mogli poradzić sobie z wpisaniem na kwity nazwis ka naszego kapitana (Rzeszotar ski!) potraktowaliśmy jako do pust boży. Szybko śniadanie i chociaż na godzinę lub dwie przyłożyć głowę do poduszki! Ale mimo takiego zmęczenia, nie rezygnujemy z okazji by napić się świeżego mleka i zjeść chrupiący chleb. Kilkuminutowa wyprawa do pobliskiego sklepu. Oprócz mleka w kartonowym opakowa niu i białego chleba, jest także smor czyli tutejsze masło. Podczas śniadania na łodzi zjawia się przedstawiciel firmy Johnson — agenta „Centro moru" w Szwecji. Zna powody decyzji odwołującej nasze wejście do Kopenhagi. ) Na czwartek i piątek — 7 i 8 września br. zapowiedziane zostały pokazy naszych łodzi w Goteborgu. Jeśli wypłyniecie natychmiast — mówi — zdążycie na czas. Biedak, nie zna jeszcze naszej, trochę wstydliwej tajemnicy. Kiedy tłumaczymy mu, że to jest niemożliwe, wyraża zdziwienie. — Na pewno zdążycie —-upiera się. — „Atol" wyszedł z Malmo zaledwie kilka godzin przed wami. Żeby przekonać go wystarczająco „wymownym" argumentem, odkrywam, przykryty kocem, roz-charatany dziób „Fiorda". Wystarcza. — Sorry... — u-sprawiedliwia się smutno i po tem zgadza się z nami, że to może być dobry chwyt reklamowy. — Musimy najpierw porożu mieć się z dyrektorem Śwital-skim — mówimy mu. — Jest w Sztokholmie — podejmuje skwapliwie myśl — ma do mnie zadzwonić. W południe dowiedzieliśmy się, że dyrektor Switalski przyleci do Malmo następnego dnia w południe. Mamy nadać telex do „Centromoru", zawiadamiają- cy o wypadku i prosić o szybką odpowiedź, czy zlecić naprawę uszkodzenia szwedzkiej firmie. Znów musimy udzielać wymijających odpowiedzi. „Skała" i tutaj zwróciła na siebie uwagę. Robotnicy pracujący przy naprawie nabrzeża pytają, kto buduje takie łodzie i gdzie można kupić. Oczywiście, interesowała ich też cena. Następnego dnia rano uśmia liśmy się setnie, kiedy Zygmunt usiłował przeczytać swo ją notę nadaną telexem do Gdańska. Zaczynała się od tajemniczego słowa „Todz" co pierw na wodach Sundu, a po tem kąśliwej, bocznej fali Kattegatu. Kiedy dotarliśmy w niebezpieczne dla żeglugi rejony fiordu, zaczynało szarzeć, a potem już prawie gwał townie objawił się ładny, słoneczny dzień. Nim jednak to nastąpiło, przeżyliśmy sporo emocji. Zarówno duński jak i szwedzki brzeg są rzęsiście oświetlone. Jeśli nie feerią świateł licznych nadbrzeżnych miast to łączących je dróg. W tym gąsz czu najróżniejszych świateł od szukanie tego ważnego, wyzna czającego nam drogę, nie jest i pół godziny powozić się na ogonie nie zawadzi! Nad ranem, około 5,30 wesz liśmy do fiordu. Tutaj już bar dzo skrupulatnie odszukujemy znaki nawigacyjne. Nie ma żartów. Zejście z toru grozi rozbiciem łodzi. Chwilami fiord zwęża się i wówczas bar dzo wyraźnie widać gołe, granitowe skały. Tylko gdzieniegdzie na tych skałach przycup nął mały domek, a obok niego latarnia. Bliskość Góteborgu zdradzają częstsze i liczniejsze kolonie domków oraz wędkarze łowiący ryby ze swych łodzi. MiMI •SPORT* SPORT•SPORT•SPORT* Przed Centralna Spartakiada O tym, że zbliżamy się do Goeteborgri, poznaliśmy po widocznych z daleka olbrzymich zbiornikach nowoczesnej rafinerii, zbudowanej ca przedmieściach tego miasta. (Fot. autor) miało oznaczać „łódź". Treść noty została potwornie zniekształcona. Śmiech śmiechem, a tam w Gdańsku na pewno myślą sobie, że z nami już zupełnie źle. Dyrektor Świtalski zjawia się u nas dopiero o godzinie 18. Po krótkich oględzinach łodzi i zapoznaniu się z treścią telegramu, na który nie nadeszła odpowiedź, decyduje: „Skała" wypływa natychmiast do Goteborga, a za łoga „Fiorda" naprawi następ nego dnia swoją łódź własnymi siłami. A więc nie zwątpiono w możliwość zakończenia rejsu sukcesem. To zaufanie do nas dodało nam energii. Zbyszek Rzeszotarski w poś piechu zlicza na mapie mile dzielące nas od celu. — Idąc pełna t szybkością — mówi — możemy być w Goteborgu jutro około godziny 15! Nie czekając na rozkazy, każ dy z nas przygotowuje łódź do wyjścia w morze. Tadeusz Krawczykowicz przynosi wiadro słodkiej wody, Kazimierz Małkowski zapala silnik, Zygmunt Leski zdejmuje cumy. Wiem, co nas czeka w morzu. Samolot nie mógł wystartować... Szybko przygotowuję wrzątek i zaparzam kawę w termosie. Tam, na wzburzonych wodach Kattegatu, przyda się! Od chwili, w której usłyszeliśmy słowo: „płyńcie" minęło zaledwie 10 minut. W promieniach zachodzącego czerwono słońca opuszczaliśmy basen portu Malmo, by rozpocząć 20-godzinną chwiejbę naj wcale rzeczą łatwą. Można szybko zgubić się i jak to ma rynarze mówią „wejść w pokrzywy". Ale nie ma strachu! Obok mnie czuwa kapitan doskonale wybierający z gąszcza świateł właśnie te, które wyznaczają nam kurs. ' Sterowanie znów jest mocno utrudnione. Falę mamy z baj-dewindu, to znaczy nie boczną ani też od dziobu. Wystarczy jednak zejść trochę z kursu, a natychmiast „Skała" zaczyna tłuc o fale. Nieprzyjemnie bryzga. Kapitan siedzi o-bok i drzemie. Czuje jednak każde chlapnięcie i natychmiast mruczy. Dodatkową przykrością są liczne statki. Każdy z nich szybszy, i co naj ważniejsze, znacznie większy od „Skały". Trzeba więc dobrze uważać, by nie wejść im w drogę. Ale ich obecność ma i dobrą stronę. Zarówno one, jak i te liczne światła wyznaczające tor i oznaczające przesz kody, dodają trochę otuchy. Płynąc ma się świadomość, że nie jest się samym, zagubionym wśród bezkresnych wód. Dalej już, po przepłynięciu Sundu, korzystamy w inny sposób z mijających nas statków. Sterowanie na kompas jest bardzo niewygodne. U-mieszczony jest zbyt nisko, a ciągłe wpatrywanie się w o-świetloną tarczę męczy wzrok. Jeśli tylko jakiś statek płynie naszym kursem, natychmiast czepiamy się jego świateł. Na długo to nie pomaga, mają przecież przynajmniej dwukrotnie większą szybkość. Ale Niedaleko celu podróży z wiel ką szybkością zbliża się do nas ślizgacz. Jakiś mężczyzna macha do nas przyjaźnie, ślizgacz zatacza koło i zatrzymuje się. To nasz agent. Każe płynąć do Hjuvik — miejscowości oddalonej od Goteborga o 20 km. Tam będą pokazy. Przy okazji pyta gdzie „Atol". Okazało się, że załoga „A-tola" która wyszła z Malmo 36 godzin przed nami zaledwie dotarła do Goteborga. Po dro dze musieli chronić się przed sztormem w jakimś małym porcie, w którym, oprócz „A-tola", mieściły się jeszcze dwie łodzie. Zaś w Goteborgu jakiś duński trawler o mało nie roz płaszczył ich przy nabrzeżu. X tu jeszcze raz laminat pokazał swe walory: cuma £>ękła, a „Atol" jak piłka odskocz}'! od nabrzeża. Na burcie pozostał zaledwie ślad otarcia i... potłuczony bark kapitana Jana Szymańskiego. Na szczęście nie groźnie. O 15.30 spotkaliśmy się w pobliżu fortu i razem popłynę liśmy do owego Hjuviku, gdzie musieliśmy przygarnąć na „Skałę" załogę „Atola", gdyż ich łódź zaczęły zwiedzać niemal pielgrzymki ewentualnych nabywców. O furorze jaką zrobił „Atol" może świadczyć propozycja jednego z potencjalnych klientów, który zamierzał już na miejscu zatrzy mać „Atola", a jego załodze kupić bilety lotnicze na powrót do kraju. WŁADYSŁAW ŁUCZAK Bokserzy nasi trenują w Cetniewie W połowie bieżącego miesią ca rozpocznie się w Lodzi Cen tralna Spartakiada w boksie, w której uczestniczyć będą również pięściarze naszego okręgu. Ostatnio Zarząd OZB powołał kadrę okręgu koszalińskiego na Centralną Sparta kiadę. Do kadry powołano 13 pięściarzy. Znaleźli się w niej tylko zawodnicy Czarnych Słupsk i Lechii Szczecinek. Do reprezentacji okręgu powołani zostali: w. papierowa — Drążek, w. musza — Grzybów ski, w. kogucia — Sokołowski (wszyscy Czarni Słupsk), Kornacki (Lechia Szczecinek), w. piórkowa — Kaczmarek Le-cnia), w. lekka — Wojciechow ski, w. lekkopółśrednia — Paszkowski (Czarni), w. pół średnia — Pyrzyński (Lechia), Kuścik (Czarni), w. lekkośre-dnia — Bieniuk (Lechia), w, średnia — Racek (Czarni), w, półciężka — Marcinkiewicz (Lechia), w. ciężka — Cichul-ski (Lechia). Bokserzy nasi do Centralnej Spartakiady przygotowywać się będą w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Cetniewie. Obóz rozpoczął się 2 bm. i trwać będzie do 13 bm. Kadra prosto z Cetniewa wyjedzie na spartakiadę do Łodzi. Na trenera naszej kadry powołany został Tadeusz Rynkowski. (sf) POJEDYNEK Włókniarz-Gryf dofdzle do skutku 18 bm. mmi Jyil Jak już informowaliśmy, w ub. miesiącu (17. IX) nie dosz ło do skutku spotkanie piłkarskie o mistrzostwo ligi okręgowej, które zgodnie z terminarzem rozgrywek powinno było odbyć się w Białogardzie, mię dzy miejscowym Włókniarzem a Gryfem Słupsk. Z przyczyn niezależnych od gospodarzy spotkania, tj. Włókniarza, któ ry nie posiada własnego boiska mecz miał być rozegrany na stadionie Iskry. W tym cza sie na stadionie białogarazkim odbywały się zawody lekkoatletyczne, których organizatorem była Iskra. W tej sytuacji — ze względu na nie zweryfiko wane drugie boisko w Białogar dzie — nie dos\zło do pojedynku Włókniarza z Gryfem. Na ostatnim posiedzeniu WGiD koszalińskiego PZPN rozpatrywana była sprawa tego spotkania. WGiD, w wyniku dyskusji podjął decyzję o rozegraniu, ponieważ z przyczyn niezależnych od gospodarzy spotkania mecz nie mógł się od być. W tym przypadku nie słusznym byłoby przyznanie walkoweru dla Gryfa. Ustało- "T EN i s kolejne zwycięstwo tenisistów budowlanych słupsk Na kortach Stadionu 650-lecia w Słupsku odbyło się towarzyskie spotkanie w tenisie między miejscowymi Budowlanymi a Lechia Szczecinek. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Budowlanych 5:0. A oto wyniki £]>r: k. Kudelski pokonał Gałeckiego 6:4, 6:4; Majewski wygrał z Czaplińskim 6:1, 6:1; Niemiln pokonał Białego 6:3, 6:3: Kościelaik wygrał z Gierulą — 5:7, 6:3, 6:3. W grze podwójnej para Gierula — Biały przegrała z parą Majewski — Niemin 4:6, no termin meczu Włókniarz — Gryf. Pojedynek odbędzie się 18 bm. w Białogardzie na stadionie Iskry. W zamieszczonej w poniedziałkowym numerze „Głosu Koszalińskiego" tabeli uwzględ niono już decyzję WGiD. (sf) Na boiskach jun orów i seniorów Wydział Gfer i Dyscypliny koszalińskiego PZPN na ostatnim posiedzeniu zweryfikował kolejne spotkania o misfrzostwo klasy A juniorów oraz k*asy B seniorów. A oto zweryfikowane mecze z dnia 24 września: JUNIORZY (grupa I): Kuter — Czarni 4:1, Włókniarz — Victo-ria 3:0. GRUPA II: LKS Głaz — LKS Wielim 2:2, Lech — Drawa 13:1, Pogoń — Piast 1:3, Orzeł — Gryf 3:0. KLASA B GRUPA KOSZALIŃSKA Victoria ■— Orkan 5:1, Komisowo — Astra 3:1, Rosnowo — Wiekowo 3:0. GRUPA SŁUPSKA Główczyce — Polanów 3:0, Piast — Potęgowo 11:2, Ostrowianka — Start 3:8, Zorza ■— Damnica 4:2. GRUPA SZCZECINECKA Biały Bór — Sparta 2:3, Krajna —■ Iskra 2:4, Brda — Wielim 1:6, Lotyń — Polonia 0:3. GRUPA DRAWSKA Santos — Drzewiarz 3:4, Pomorzanin — Olimp 0:3, Lech — Zel-gazbet 2:3, Drawa — Bierzwnica 5:1, Zorza — Wierzchowo 2:4. Zweryfikowano również zaległe spotkania w klasie B: Krajna — Biały Bór 2:10. r LOUISjC. TflOMAS IA COMPUCE' -COPYRIGHT DINOEl-.MRIS. Tłum. Tola Markuszewici (18) — Zeznanie to jeszcze nie dowód. Czuło się, że dobry uczeń Chabeuil znal swój podręcznik na pamięć. — Gdyby był chociaż naoczny świadek. —- I co jeszcze na dodatek? Gregoire uśmiechnął się drwiąco. — Mój kochany, gdyby był naoczny świadek, nie byłyby, praktycznie rzecz biorąc, potrzebne ani dochodzenia, ani autopsja. Siedząc z fajką w zębach na rogu swego stołu Chabeuil pozował, jakby miano nakręcać z nim film. — A właśnie pogadajmy o autopsji! — zawołał. — Lekarz znalazł głęboką ranę na głowie ale... Istnieje pewne „ale . Ciało było w takim stanie, że nie mógł określić pochodzenia Zeskoczył na ziemię i stanął przed kolegą jak sędzia przed oskarżonym: r , -— Morderca, który chciałby zatrzeć siady swego czynu, postąpiłby właśnie w ten sam sposób. A więc to, że policjant godny twego miana... . „ . , , Delektował się tym „godnym tego miana i dokończył: — To, że policjant godny tego miana interesuje się tym, *«st chyba rzeczą naturalną. ^ , . „Znowu coś sobie uroił" — pomyślał Gregoire. — Naturalną rzeczą — powiedział na głos — jest również to, że samochód się pali, kiedy się wywraca. Wstał i uciekając od fajozanego tytoniu, cofnął się 1 o-tworzy! okno. . _ t Podmuch mroźnego powietrza przeczyścił mu płuca, r aia zimna, niezwykłego o tej porze roku, napłynęła na miasteczko. Woda zamarzła w ściekach, a na zamglonym niebie prześwitywało blade słońce. Było zdecydowanie za zimno. Gregoire zamknął okno. Ten żółtodziób, tak zadufany w sobie, zaczynał mu porządnie działać na nerwy. — Widzę, że chce pan komplikacji za wszelką cenę. Chce pan za wszelką cenę, żeby to było morderstwo. Ale zbrodnia wymaga pobudek. Nie było ani grabieży, ani — a równie dobrze jak pan, znam orzeczenie lekarza — gwałtu na osobie ofiary. Ruchem ręki nakazał Chabeuilowi milczenie. — Zgodzi się pan również ze mną, że jeśli ktoś popełnił tu zbrodnię, mordercą nie mogła być kobieta. Wywrócony samochód, zabójstwo pani Serignan... Reasumując, gdyby nawet mąż miał kochankę, co nie jest stwierdzone, nie ona jest sprawczynią zbrodni. — Pozostaje mąż! — odpowiedział Chabeuil, zbity z tropu rozumowaniem Gregoire'a. — Do diabła!... pan przeczy oczywistym faktom! Gregoire, gasząc papierosa o mało nie wywrócił popielniczki. — Do diabła!... Sam poszedłem do tego fryzjera... Nie jestem głuchy i potrafię chyba zebrać informacje, jak pan myśli? Właściciel i dwie pracownice stwierdziły, że tego popołudnia w sobotę, pani Serignan przyszła do nich około w pół do trzeciej, a wyszła dopiero o piątej. Powtórzył: O piątej, a może nawet trochę po piątej. Są dokładni! A Filip Serignan zjawił się w Młynie, do którego notabene jest stąd około dwóch godzin jazdy, między piątą a szóstą. Nawet, jeśliby obdarzyć go zdolnością jednoczesnej obecności w kilku miejscach, to jest to sprawa zwykłej matematyki. Uderzył pięścią w stół, przewrócił popielniczkę, której zawartość wysypała się na podłogę. Zaczął zbierać popiół i niedopałki, pomagając sobie kartką papieru. Chabeuil czekał cierpliwie, aż tamten skończy i rzucił przez zęby: — Owszem, to jest sprawa matematyki, pod warunkiem, że przyjaciele mówią prawdę. Popielniczka znalazła się znowu w niebezpieczeństwie. = podejrzewa Roberta i Lu cel te Tergnier? — Dla policjanta godnego tego miana... — Cześć! —. powiedział Gregoire, idąc ku drzwiom. Doszedł do progu, pomyślał chwilę i trzymając rękę na klamce, odwrócił się: — Mój przyjacielu — rzucił. — Ulega pan, mój przyjacielu, straszliwej deformacji zawodowej. Niech pan uważa! Jeśli tak dalej pójdzie, będzie pan wszędzie widział morderców — nawet pod swoim łóżkiem! Trzasnął za sobą drzwiami. Chabeuil poprzestał na minie pełnej niesmaku pod adresem kolegi i usiadł za swoim stołem. Zgodnie z tym, czego go uczono na kursach udoskonalających, uporządkował swoje notatki, podkreślił nagłówki i prze konany— tak wielka była jego zarozumiałość — że jedynie on kroczy słuszną drogą, rzucił się ślepo na fałszywy ślad. Rozdział VIII „ByJ sobie kiedyś..." To zaczynało się jak bajka! Filip pogrążony w pełnym godności milczeniu, starał się wymyślić początek bajki; chciał zająć się czymś, by nie robić wrażenia obojętnego w czasie ceremonii pogrzebu. Był sobie raz stary, bardzo stary emerytowany pracownik kolei, którego zwano wujkiem Antonim i który mieszkał sam w swojej posiadłości, nie opodal Arcachon. Jego „posiadłość" był to właściwie skromny domek na kilka hektarach jałowej ziemi bez żadnej wartości. Ale temu dzielnemu człowiekowi, był zresztą romantykiem, zależało na niej jak na źrenicy" oka. Jego dziadek zbudował ten dom własnymi rękoma i nasz emeryt, tak jak i jego ojciec, przyszedł tu na świat. Jego siostrzeniec, pracujący w paryskim banku, przyjeżdżał do niego na letnie wakacje wraz ze swoją czarującą żoną. Była to mila kobietka, i wuj Antoni bardzo ją lubił... Dla tych samych powodów, co w czasie pogrzebu, w samochodzie, którym w towarzystwie przyjaciół wracał z cmentarza, Filip układał sobie dalszy ciąg opowieści. Nie rozmawiał, a przyjaciele, ze względu na niego, milczeli również. 10*