Kensol i z obrad WKR PZPR generainyNRD w naszym wo.ewództw.e w Slupw (Inf. wł.). W środę i czwartek prze bywali w Koszalinie i w powiecie koszalińskim, kon sul generalny Niemieckiej [Republiki Demokratycznej, IIFRMANN ACKERMANrt j wicekonsul KLAUS 1MCH. i TEK. Goście spotkali się z | sekretarzami KMiP PZPR, członkami prezydium MRN [i FRN, złożyli też wizytę | przewodniczącemu Prezydium WRN, ob. Tadeuszowi Makowskiemu. Konsu-lowie zwiedzili miasto, byli w Wytwórni Ozdób Choinkowych oraz na placu bu dowy Fabryki Maszyn Lam powych. Odbyła się też bar i dzo ciekawa dyskusja z ' architektami na temat ur-1 banistycznego rozwoju Ko-j malina, do roku 1990. (Dokończenie na str. 2) Rozmawiać z wszystkimi członkami partii (Inf. wł.) WCZORAJ obradowała Wojewódzka Komisja Rewizyjna PZPR. Obradom przewodniczył tow. Saturnin Skrzyp-czyńskl — przewodniczący WKR. W posiedzeniu u-czestniczył tow. ADAM DOLIŃSKI — przewodniczący Centralnej Komisji Rewizyjnej PZPR. Tematem obrad była o-cena przygotowań do wymiany legitymacji partyjnych w województwie koszalińskim. W wielu organizacjach prze- ności politycznej. Jak poinfor prowadza się rozmowy z towa mował tow. Cezary Sobczak — rzyszami na temat ich aktyw kierownik Wydziału Organiza cyjnego KW, bardzo dobrą o-cenę przygotowań do wymiany legitymacji partyjnych zyska ły sobie komitety powiatowe w Szczecinku. Słupsku, Byto (Dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Dziś będzie zachmurzenie niewielkie. Wiatry z kierunków pół-nocno-wschodnich — umiarkowane. Temperatura do 22 stopni. Prezydent Konga — J. Mobutu — podczas inauguracyjnego przemówienia na Konferencji Organizacji Jedności Afrykańskiej Kinszasa 11 bm. CAF — Unifax Cena 50 gr ^ 'ety stu ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVI Piątek, 15 września 1967 r. Nr 222 (4640) # WARSZAWA Minister handlu zagranicznego Witold Trąmpczyński udał się w czwartek z oficjalną wizytą do Turcji. Celem wizyty jest omówienie aktualnego stanu polsko-tureckich stosunków gospodarczych oraz znalezienie środków dla dalszego rozwoju wymiany handlowej między obu krajami. 9 NOWY JORK W Milwaukee biali rasiiści znowu zaatakowali Murzynów, którzy od 17 dni organizują w mieście pokojowe marsze, domagając się zniesienia dyskryminacji przy wynajmie mieszkań. Zajściia trwaiy około 3 godzin. Policja użyła bomb łzawiących i dymnych oraz ślepej amunicji w celu rozproszenia tłumu. Aresztowano 30 osób. • NOWY JORR W środę wieczorem montrealską wystawę ,,EXPO 67" odwiedził 40-milionowy zwiedzający. Ku czci Marii Skłodowskiej Curie Jak już informowaliśmy, obchodom 100-lecia urodzin Marii Skłodowskiei-Cu-rie poświęcono pierwszy dzień obrad XX Ogólnopolskiego Zjazdu Fizyków. W Lublinie otwarto w tym dniu wystawy, poświęcone wybitnej liczonej. Na zdjęciu — fragment wystawy w Chatce Żaka. CAF — Chmielewski Decyz a konferencji w Chartumie Kontakty króla Fajsala z prezydentem USA & Pfzemćw.enie J. K. Wendego w Gsnswie KAIR, GENEWA (PAP) Rada Ligi Arabskiej zebrać W ŚRODĘ wieczorem w Ka sie ma ponownie w Kairze po irze zakończyły się obra zakończeniu konferencji mini dy 48. sesji Rady Ligi A- strów informacji krajów arab rabskiej. Postanowiono m. in. skich, którzy obradować maja przedłużyć na okres 6 miesię- w tym miesiącu w Bizercie (Tu cy mandat dotychczasowego se nezja). kretarza generalnego Ligi A- Kairski dziennik „Al A- rabskiej, ttasuny. Uchwalono hram" pisze w czwartek, że również apel do organizacji król Arabii Saudyjskiej Faj- wyzwoleńczych Arabii Połud- sal, nawiązał ostatnio kontakt niowej o zjednoczenie szere- z prezydentem Johnsonem, a- gow. Czarna Afryka mm szuka rozwiązań LONDYN (PAP) W stolicy Kongo Kinszasa trwa sesja szefów państw Organizacji Jedności Afrykańskiej. Jedna z głównych re- Huragan wzmaga się MEKSYK (PAP) Piloci obserwujący huragan „Beulah", który spustoszył os tatnio Jamajkę, stwierdzają, że wzrasta jego intensywność „Beulah" wytracił swój 'mpet w momencie zetknięcia się z górzystymi obszarami Haiti, a po wyjściu na pełne morze przybiera znowu na sile. Obecnie „Beulah" przesuwa się w kierunku wybrzeży Ameryki Środkowej. rlKOSZĄLłfSSKll Fotoreportaż z Festiwalu Polskiej Planistyki; ^ „Portret inteligencji" czyli wskaźniki nieekonomiczne; ^ fragment książki R. Pitery „Samotny oddział"! ^ „Ostatnie odkrycia" — korespondencja z wyprą wy speleologicznej „Durmi-tor — 67"; ^ „Pierwsze doświadczę nia" zakładowych socjologów — te i inne pozycje w jutrzejszym wydaniu. zolucji, która została zaaprobowana na środowym posiedzeniu, dotyczy działalności białych najemników w Kongo. Rezolucja zgłoszona przez przedstawiciela Sudanu, doma ga się niezwłocznego usunięcia szefa najemników belgijskiego majora Jeana Schramma oraz 130 jego podwładnych z miasta Bukavu na granicy z Republiką Rwandy— w razie konieczności przez odwołanie s?;t do „kompetentnych organi zacji międzynarodowych". Jeżeli rebelianci odrzucą tę decyzję to — głosi rezolucja — wszystkie kraje afrykańskie powinny udzielić pomocy wia dzom kóngijskim, aby położyć kres dwumiesięcznej rebelii. Jak podał rzecznik sesji, Ke nia i Somalia wyraziły zgodę na przeprowadzenie rozmów (Dokończenie na str. 2) Johnson nakazał nieorzerwane bombardowanie portów ORW Spotęgowanie wojny powietrznej ★ Wywiad premiera DRW Wizyta mars?. Zadiarowa we Francji MOSKWA (PAP) Podano oficjalnie do wiadomości, że pierwszy zastępca ministra obrony ZSRR, marszałek Związku Radzieckiego M. Zacharów złoży wizytę we Francji w październiku br. na zaproszenie szefa sztabu generalnego francuskich sił ^ zDrojnych generała armii C. jAillereta, WASZYNGTON, PARYŻ, LONDYN, PRAGA (PAP) Rzecznik prasowy Białego Domu, Christian zapewnił w czwartek, że wśród cywilnych i wojskowych przedstawicieli administracji istnieje „generał na zgoda" w kwestii bombardowań Demokratycznej Repu bliki Wietnamu. Christian oświadczył, że informacje, jakoby sekretarz o-brony McNamara miał być przeciwny bombardowaniom Hajfongu są nieprawdziwe. Bliższych szczegółów na temat obecnej fazy bombardowań dostarcza doskonale zazwyczaj poinformowany kores pondent prasy Soripps Howar da Jim Lucas. Powołując się na wysoko postawione osobistości z administracji korespon dent pisze, że „prezydent John son zaaprobował nieprzerwane bombardowanie portów pół nocnowietnamskich z Hajfon-giem włącznie czone i polityka nasza polega obecnie na czekaniu, aż zosta ną odbudowane, aby ponownie wtedy je zaatakować. Na Demokratyczną Republikę Wietnamu znów spadły bomby amerykańskie. Szczególnie zaciekle piraci powietrz ni USA atakowali linię kolejo wą, przebiegającą na północny zachód od Hanoi i łączącą stolicę DRW z ChRL. Inne grupy samolotów bom bardowały południowe prowin cje DRW. Obiektem tych ter^ rorystycznych nalotów były szlaki komunikacyjne, konwo je drogowe i mosty. W czwartek superfortece powietrzne „B-52" dokonały dwóch no- Ostatnie wzmożenie wojny wych rajdów bombowych na lotniczej — pisze Lucas — o- strefę zdemilitaryzowaną. bejmujące ataki na Cam Pha i Hajfong wchodzi w ramy pro wadzenia systematycznej akcji wyniszczającej przeciwko głównym liniom zaopatrzenia. „Priorytet" mają środki transportowe i siłownie. Głów ne siłownie zostały już znisz- (Dokończenie na str. 2) by poinformować go o stanowisku krajów arabskich wobec kryzysu na Bliskim Wscho dzie. Fajsal, został upoważnio ny do podjęcia takiej akcji przez uczestników arabskiej konferencji na szczycie, która (Dokończenie na str. 2) Obejrzymy odsłon icie pomnika Czynu Rewolucyjnego 16 września br. Polskie Radio oraz Telewizja Polska w programie ogólnopoi skim przeprowadzą z SOS NCWCA bezpośrednią transmisję uroczystości od slonięcia pomnika CZYNU REWOLUCYJNEGO. Początek transmisji radiowej — godz. 14.50, telewizyjnej — 14.55. FESTIWAL PaSsIciej Planistyki Słuchamy Barbary Hassę Bukowskiej ukończyła studia z najwyższym odznaczeniem. Jest laure atką IV Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego i Międzynarodowego Konkursu Muzycznego M. Long i J. Thi-baud w Paryżu za interpretację utworów Chopina. Jej talentowi złożył hołd wielki poeta, Leopold Staff, dedykując pianistce jeden ze swych wier szy. Barbara Hesse-Bukowska zo stała wielokrotnie odnaczona, m. in. Orderem Sztandaru Pra cy II klasy i jest laureatką Na grody Ministra Kultury i Sztu ki. Sławna pianistka na dzisiejszym recitalu wykona Andante spianato i Poloneza Es-dur op. 22 Fryderyka Chopina; Sce ny dziecięce Roberta Schuman Wybitna pianistka, mimo na; 5 preludiów Miłosza Magl-licznych wyjazdów za granicę, na. Przerwaną serenadę Clau-zarówno do krajów europej- de Debussy'ego; Smutne ptasz-skich jak i na inne kontynen- ki i Alborada del srracioso Mau ty, znajdowała czas, by gościn rice Ravela oraz Cordobę i Na nie wystąpić z koncertami w varrę Issaka Albeniza. naszym województwie. BARBARA HESSE-BUKOWSKA (Dokończeni© na str. 2) 12 bm. wojska brytyjskie wycofaj się z Małego Adenu, przekazując swój obóz wojskowy wraz f ze wszystkimi urządzeniami armii A południowoarabskiej. 4 Na zdjęciu: jednostki brytyjskiej f armii wycofują się z Małego Ade- 0 nu. (CAF — Unifax) f Start do kampanii cukrowniczej i Tu mówi „GRYF" S' Wszyscy sympatycy „GRYFA" biorą udział w nowym KONKURSIE JESIENNYM Już za 3 złote ? i WARSZAWA (PAP) O kilka dni wcześniej, niż w ub. roku, ruszyła kampa' n«a cukrownicza. Jak zwykle pierv sze rozpoczęły ]ą cukrownie lubelskie. Ogółem w tegorocznej kam panii weźmie udziai 77 cukrowni. Wszędzie zakończono już w zasadzie przedkampa-uiine remonty, wykonując je szczególnie starannie. Oprócz cukrowni — będzie przyjmować buraki ok. 1700 i punktów odbioru. możesz wygrać l samochód osobowy i merki SYRENA Na niedzielną grę fundusz ( na. „6" wynosi ponad i 225 TYSIĘCY ZŁOTYCH f - ł- ^Przechowuj kupony n» 10 Połczyn-Zar. 10 f 5 ,» ,f Sianów M 10 19 ,, „ Czaplinek #f 10 f Bobolice tt 10 Złocieniec tt 10 i 6 „ „ Białogard 10 20 „ „ Potęgowo 99 10 { Gościno tt 10 Polanów 99 io 5 10 M „ Sławoborze u 10 26 „ „ Kalisz Pom. 99 10 { Świdwin tt 10 Wałcz tt 10 t n „ „ Sławno tt 10 27 „ „ Człopa tt 10 i Darłowo tt 10 Karlino tt 10 i 12 „ „ Drawisko tt 10 31 „ „ Parchowo tt 10 ? Wiekowo 10 Miastko tt 10 f 13 „ „ Smołdzino ,, 10 f oraz na bazie POZH w Słupsku w każdą sobotę — i * ł godz. 10. UWAGA: Wiek koni od 3 lat wzwyż, wraga minimalna 320 kg. CENA za 1 kg — I klasa — 16 zł — II klasa — 14 zł — III klasa — 10 zł. K-2743-0 „M O T O Z B Y T" PP GDAŃSK-OLIWA, GRUNWALDZKA 487 telefon nr 52-12-61 do 65 podaje do wiadomości, że przyjmuje przedpłaty od klientów woj. koszalińskiego sicz kupno samochodów marki SYREMA I WARSZAWA DO REALIZACJI W ROKU 1968 Przedpłaty należy dokonać na konto w NBP Koszalin nr 607-8-17/59 w wysokości: na samochody marki SYRENA — 74.000 z! marki WARSZAWA — 120.000 zł WARUNKI RATALNE WARSZAWA — 50 proc. przedpłata i 18 rat wyłącznie dla członków Grupy Transportu Oosobowego Naczelnej Rady Zrzeszenia Prywatnego Handlu i Usług; SYRENA —- 20 proc. przedpłata i 36 rat — wyłącznie dla inwalidów oraz fachowych pracowników służby zdrowia, udzielających świadczeń dla pracowników rolnych zakładów pracy, na podstawie uprawnień, wydanych przez Wydział Handlu Prez. Wojewódzkiej Rady Narodowej. Oferujemy PT Klientom do odwrotnej sprzedaży SAMOCHODY FURGONY marki ŻUK 05, w cenie 130.500 zł. K-2744 SŁUPSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO INSTALACJI BUDOWNICTWA W SŁUPSKU, UL. ZIELONA NR 5, zatrudni natychmiast 6 ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH I CIEŚLĘ BUDOWLANEGO. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. K-2715-0 STOCZNIA W USTCE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie 1) koryta drewnianego łodzi rybackiej . „żakowej' wg dokumentacji RL-60, 2) formy łodzi żakowej z laminatów poliestrowych zbrojonych włóknem szklanym, typu RL-60. Termin wykonania 30 IX 1967 r. Szczegółowych informacji udziela Dział Gospodarki Narzędziowej Stoczni, łącznie z możliwością wglądu do dokumentacji konstrukcyjnej. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, snółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 20 IX 1967 r., o godz. 10, w biurze Stoczni, Zastrzega się prawo wTyboru oferenta bez podania przyczyn. K-2738-0 SPRZEDAM jawę 250. — Słupsk, Bohaterów Westerplatte 20/12. Gp-2896-0 DWIE motorówki rybackie mik-15 i mik-lG pokładowa i otwarta z silnikami na chodzie pilnie sprzedam. — Jan Szponarski, Gdańsk--Pleniewo. K-172/B GOSPODARSTWO 8 ha zelektryfikowane — sprzedam. Strusiński, Mścice, pow. Koszalin. Gp-2908 PRZYCZEPĘ boczną do motocykla —- sprzedam. Koszalin, Młyńska 8/2. Gp-2907 SPRZEDAM syrenę w dobrym stanie. 28.000 zł. Oglądać w niedzielę. Koszalin, Gen. Bema 10 3. Gp-2871 PRZYJMĘ dziecko pod opiekę na osiem godzin. Słupsk, Bałtycka 7/2. Gp-2906 ZAMIENIĘ trzy pokoje, pełny komfort, w Opolu na Gdańsk, Gdynię, Sopot. Oferty listowne: „Trybuna Opolska" pod nr 1803-k. K-173/B ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterun kowe w Miastku na równorzędne w Słupsku. Wiadomość: Słupsk, Mickiewicza 35/2. Gp-2905 ZATRUDNIĘ 2 uczniów w zawodzie kowalstwo — ślusarstwo — spawalnictwo. Maksymilian Sęd-łak, Koszalin, Brzozowa 2. Gp-2903 PANIENKA poszukuje pokoju w Koszal'fnie. Zgłoszenia w barze „Rydz" — Sionek. Gp-2903 MAŁŻEŃSTWO poszukuje pokoju w Słupsku na rok. Oferty: Redakcja „Głosu Słupskiego" pod nr 2904. Gp-2904 ZAKŁADY Jajęzarsko-Drobiarskie w Sławnie unieważniają zgubioną pieczątkę o treści: Zakłady Jaj-czarsko-Drobiarskie w Sławnie Brakarz J&cuwoieni ar 3. K-2750 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców LOK w Koszalinie, ul. Racławicka 1, tel. 43-56 przyjmuje ZAPISY na kurs samorho-dowo-motocyklowy oraz na kurs kat. I i II. K-2708-G W OŚRODKU Szkolenia Motorowego TKWP w Słupsku rozpoczął się kurs samochodowo-motocyklo-wy na pozwolenie amatorskie. Dodatkowe zapisy przyjmuje sekretariat TKWP w Słupsku, ul. Starzyńskiego 10, tel. 28-11. K-2734-0 W OŚRODKU Szkolenia Motorowego TKWP w Słupsku rozpoczął się kurs kierowców zawodowych kat. III. Dodatkowe zapisy przyjmuje sekretariat TKWP w Słupsku, ul. Starzyńskiego 10, telefon 28-11. Iv-2735-0 KURSY dla kierowców zawodowych na kat. i i li stacjonarne i zaoczne organizuje Ośrodek Szkolenia Motorowego TKWP w Słupsku. Zapisy przyjmuje sekretariat TKWP, Słupsk, ul. Starzyńskiego 10, tel. 28-11. K-273G-0 KURS samochodowo-motocyklowy na pozwolenie amatorskie organizuje Ośrodek Szkolenia Motorowego TKWP w Miastku. Zapisy przyjmuje sekretariat TKWP w Miastku we wtorki, czwartki i soboty w godz. 15.30—20 przy ulicy Długiej 34, tel. 199. k-2737-0 ZAPISY na kursy rachunkowości podstawowej, branżowej, specjalistycznej oraz zmechanizowanego obrachunku przyjmuje z terenu całego województwa Stowarzyszenie Księgowycn w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 11/15 (żądać prospektów). Gp-2556-0 RÓŻE —- krzaki jednoroczne z Kutna — w najprzedniejszych odmianach, wysoka jakość, cena od 12 zł. Zamawiać: Gdynia, telefon 21-42-80. po godzinie 19 lub M. Dziedziczak, Kutno, uL Warszawskie Przedmieść*® 16. GP-2865-0 Jaśniej i ładniej w Ustce Ustkę opuścili już wczasowicze i liczne rzesze turystów. Władze miejskie mogą więc spokojnie pomyśleć o dokończeniu niektórych prac, rozpoczętych przed lub w trakcie trwania sezonu wczasowego. „Główne uderzenie" koncen truje się na ulicy Marynarki Polskiej oraz w urządzanym nad morzem parku. Przy głównej usteckiej ulicy w dal szym ciągu układane są płytki chodnikowe. Prace te rozpoczęte, jak wiadomo, z dużym opóźnieniem, mają być zakończone przed upływem września. Skoro mowa o ulicy Marynarki Polskiej, należy wspomnieć, że przystąpiono już do budowy nowego gmachu Domu Rybaka oraz hotelu miejskiego. Nie zaczęto natomiast rozbierać budynku, w którym mieściło się schronisko turystyczne. PTTK powinno uczynić to jak najszybciej, ponieważ w tym miejscu przed przyszłorocznym sezonem ma powstać parking samochodowy. W parku nad morzem trwają końcowe prace O-becnie wykonuje się tam przycinkę drzew, aby roślinom przyziemnym zapewnić dostateczną ilość światła. Zwożona jest także ziemia do wyrównania terenu. Pracujące przy urządzaniu parku ekipy Zarządu Zieleni Miejskiej w Słupsku mają wytyczyć do końca roku w parku alejki, klomby i kwietniki. Jeżeli prace te będą wykonywane zgodnie z harmonogramem — to wówczas jeszcze w tym roku zainstalowane zostaną także parkowe latarnie Tymczasem, rozpoczyna się prace przy oświetlaniu lampa mi rtęciowymi kilku nowych usteckich ulic. Jak nas poinformowano, do końca roku takie oświetlenie otrzymają u-lice: Bohaterów Stalingradu. Żeromskiego. Kościuszki, Kopernika i Chopina. Być może — jeżeli starczy czasu — oświetlone także zostanie osiedle mieszkaniowe 20-lecia. Już wiosną przyszłego roku, park nad morzem doda Ustce uroku, a ponad 50 nowych lamp rtęciowych rozjaśni ulice. Niewątpliwie także przysporzą temu miastu piękności, podświetlane znaki drogowe. Dotychczas zainst^lowa nc ich 20. W sumie będzie 40. (am) Plon niesiemy, plon. 0 żniwach z sekretarzem KMiP PZPR tow. Zygmuntem Kołodziejem 0 - REDAKCYJNEJ WINIEN WYKONAWCA CZYLI SPB 7 bm. w notatce pt. ,,Balią po piwnicach" pisaliśmy na podstawie relacji Czytelnika, że Spółdzielnia Mieszkaniowa „Kolejarz" niezbyt troszczy się o swoje mienie, skoro od roku — powiadamiana przez mieszkańców bloku nr 19 przy ul. Kołłątaja — nic nie robi, aby w czasie opadów woda deszczowa nie zalewała piwnic i garaży. Przedwczoraj nadeszło do naszej redakcji pismo, podpisane przez prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej „Kolejarz", w którym wyjaśnia on przyczynę częstego zalewania piwnic. Oto treść pisma: „Generalnym wykonawcą wspomnianego wyżej budynku jest Słupskie Przedsiębiorstwo Budowlane, które zakończyło jego budowę w grudniu 1965 roku. Już podczas pierwszego przeglądu międzygwa-rancyjnego w dniu 14 marca 196S roku stwierdzono wodę w piwnicach domu i od tego czasu datują się nasze starania w SPB o zlikwidowanie tej poważnej usterki. W okresie gwarancyjnym, tzn. do końca ubiegłego roku przeprowadzone zostały w tym budynku jeszcze trzy przeglądy z udziałem przedstawicieli generalnego wykonawcy i podwykonawców (4 maja, 27 lipca i 20 września 1966 r.). Każdy przegląd ujawniał istnienie tej usterki i ustalał termin jej zlikwidowania. Niedotrzymanie przez SPB wszystkich kolejnych terminów spowodowało, że usterki nie zostały usunięte do dnia odbioru pogwarancyjnego budynku, tj. do 8 marca 1967 r. W tej sytuacji do dnia dzisiejszego nie został przez nas podpisany protokół odbioru i przekazania budynku do użytkowania. Niezależnie od przeprowadzenia wspomnianych wyżej przeglądów zarząd spółdzielni wielokrotnie zwracał się w sprawie terminowego usunięcia usterek do dyrekcji Słupskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego, między innymi w dniach 23 lutego, 10 maja i 13 maja br. Wobec niedotrzymania o-statecznego terminu usunięcia u-sterek i zupełnego braku dobrej woli ze strony wykonawcy pismem z dnia 24 sierpnia br. zawiadomiliśmy SPB o przystąpieniu do naliczania kar umownych za zwłokę w usuwaniu usterek w tym budynku od dnia 10 maja br. w wysokości, określonej MP nr 2 ze stycznia 1967 roku. Uznając słuszność pretensji mieszkańców domu chcemy zaznaczyć, że ze swej strony zrobiliśmy wszystko, żeby nie dopuścić do obecnego stanu, za który winę ponosi przede wszystkim Słupskie Przedsiębiorstwo Budowlane. Prosimy uprzejmie o opublikowanie naszego wyjaśnienia". Zapowiedzi sportowe 16 bm. o godz. 15.30 na Stadionie 650-lecia w meczu o mistrzostwo ligi okręgowej spotkają się zespoły Drawy Drawsko i Czarnych Słupsk. 17 bm. na stadionie przy ul. Grottgera odbędzie ssię mecz piłkarski o mistrzostwo klasy A pomiędzy zespołami Sokoła Karlino i Czarnymi II. Początek meozu o godzinie 16. W tym samym dniu o godz. 12.30, na tym samym boisku,trampkarze Czarnych spotkają się z Cieślikami. Po tym meczu o godz. 14 będą walczyć juniorzy tych sąmych klubów, fc*. ' , MN Sierpień i wrzesień są dla załogi Słupskiej Fabryki Narzędzi Rolniczych miesiącami „trudnymi*'. Ponieważ trzeba było przygotować serię dwurzędowego kombajnu buraczanego oraz wyprodukować kilkanaście ogławiaczy do buraków — robotnicy i personel techniczny pracowali niejednokrotnie do późna w nocy. Ale zadanie produkcyjne zostało wykonane na czas. Na zdjęciu: Prace przy montażu ogławiaczy. Fot. A. Maślankiewicz Zmowa przerywać musiał, by nierogacizną przegnać z kory tar za. Bez troskiemu gospodarzowi władza wiejska nieraz już zalecała Kiedy się to zaczęło - nikt ™j'troski o żywy inwen- już we wsi dokładnie nie pa- ^ro A^e dia, M- me ma moc: mięta. Chyba jeszcze wtedy, ne^- } słabemu me popuś gdy żył mąż Teresy K. Oboje «• Autorka niniejszych słow pracowali w pegeerze. Gospo ™ w as,ne OC2« działa, jak darstwo miało opinię jednego Pochodząc przez wies rzu-- - cii kamieniem w sneazącego z najgorszych w słupskim powiecie. Załoga była ,niezgra-na. Nie brakowało hultajów i obiboków.A małżeństwo K.pra cowało solidnie. Więcej nawet. Nie mogli obojętnie potrzeć na różne „przecieki" z gospodarstwa. Meldowali o nich dyrek-cji. Nie ma co ukrywać, nie przysporzyło to małżeństwu K. sympatii. W najbliższą niedzielę, roi- ne przez zakłady naprawcze, nicy powiatu słupskiego będą Szczególnie w tym względzie obchodzić dożynki. W przed- należy wyróżnić ZNMH w dzień tej uroczystości, przepro Słupsku i Dębnicy Kaszub- wadziliśmy z sekretarzem do skiej oraz POM w Słupsku, spraw Rolnych Komitetu Mia- Lepsze ponadto, niż w roku sta i Powiatu PZPR w Słupsku} ubiegłym, było zaopatrzenie w tow. Zygmuntem Kołodziejem części. Dobrze więc spisało się rozmowę na temat przebiegu Koszalińskie Przedsiębiorstwo tegorocznej kampanii żniwnej. Handlu Sprzętem Rolniczym. — Rolnicy mieli w roku W czasie żniw, pomoc ze stro bieżącym bardzo sprzyjają- mechanizatorów była sku- ce warunki do sprawnego Łęczna i szybka. sprzętu zbóż. Czy tylko ten Żniwa przebiegały bez więk czynnik decydująco wpłynął sz3'ch zakłóceń. W pegeerach, na szybkie przeprowadzenie Y7 **0 procentach koszono zbo- żniw? kombajnami. A na przykład — Pogoda ma niewątpliwie naYre.t w *09 duże znaczenie w okresie ko- \ Sprawniej niz w szenia, ale istotne jest także *7 ?bierano zboża solidne przygotowanie się do . ^J'°t,niczy.c^ tej trudnej akcji. Pegeery i ^ .zy rolnicy gospodarując indywi- l *w Głowczycach zni~ dualnie, nie przespali tych *akonczo.no ot ^k?rdowo przygotowań. Sprzęt, traktory meco i maszyny zostały w większoś j? acowano w MZM Duninowo, ci dobrze i na czas przygotowa r,-0ł.przeCLiez, ? baza jest do-* piero w trakcie rozruchu. Około 29 sierpnia wszystkie pegeery oraz państwowe gospodarstwa specjalistyczne zakończyły sprzęt zboża. W tym samym mniej więcej czasie kończyh żniwa rolnicy indywidualni. Najszj^bciej uporali się ze zbiorem zboża rolnicy w gromadach Pobłocie, Kruszyna, Objazda oraz Strzelin-ko. — Żniwa chociaż przebiegały sprawnie nie należały jednak do łatwych. Sporo zboża położyły wiatry, szczególnie żyto. Ponadto ma sa zbożowa na jednym hek tarze była większa niż przewidywano... — W roku bieżącym plony zbóż z jednego hektara w naszym powiecie wzrosły średnio od 3—4 kwintali. W gospo darstwach indywidualnych wy dajność była niższa w gospodarce uspołecznionej. W pegeerach natomiast osiągano niejednokrotnie bardzo wysokie plony. Najlepszymi wynikami mogą się pochwalić gospodarstwa: Bobrowniki, Duninowo, Maleczkowo, Rędzikowo, Woli-nia, w Kombinacie Łąkarskim jOraz Dobroczyn. i — A jak oceniacie zaopatrzenie wsi w artykuły spożywcze? — Było dość dobre. Jednak handlowców z geesów i PZGS stać naszym zdaniem na lepsze. Czasem w niektórych rejonach powiatu brakowało np. napojów chłodzących. A przecież w wytwórniach były. Były także sygnały o braku chle ba w wiejskich sklepach. Wy daje nam się więc, że kierów nictwo PZGŚ powinno wyciąg nąć sporo wniosków, które po mogą w usprawnieniu zaopatrzenia w roku przyszłym. Trzeba koniecznie wspomnieć o odbiorze zboża w maga zynach PZZ. Ta instytucja od lat nie może sprostać zadaniom. W roku bieżącym już w kwietniu zapewniano, że odbiór zboża będzie przebiegał lepiej niż w latach ubiegłych. Tymczasem ostatnio pegeerów skie ciągniki z przyczepami wypełnionymi zbożem stały pod magazynami po 24 godziny. — W jaki sposób rozwiązywano kłopoty? — Przy Prezydium PRN działał zespół żniwny, którego członkowie zbierali się na posiedzeniach w każdy poniedziałek. Oprócz analizy sytuacji żniwnej w powiecie stara no się na bieżąco likwidować niedomagania organizacyjne. Na . podstawie spostrzeżeń członków tego zespołu, można obecnie wysunąć kilka wniosków. Na przykład praktyka wyka zała, że w pegeerach brakowa ło . tzw. prasozbieraczy i w związku z tym na polach pozo stawała słoma. W przyszłym roku trzeba więc pegeery zaopatrzyć w takie urządzenia lub przy kombajnach zainstalować prasy. Nieodzownym wy daje się także zwiększenie licz by kombajnów oraz sprzętu rolniczego w słupskich pegeerach. Tylko przy pełnym u-maszynowieniu będzie można mówić o sprawnym przeprowadzeniu żniw. Ponadto dyrektorzy pegeerów powinni zatroszczyć się o pomieszczenia na przechowywanie zboża na wypadek „korków" w magazynach PZZ. Notował: ANDRZEJ MAŚLANKIEWICZ COGDZIE KIEDY ! 15 PIĄTEK Nikodema ^TELEFONY 87 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe, TAXI 51-37 — uL Grodzka. 39-09 — uL Starzyńskiego. 38-24 — plac Dworcowy. przed domem psa wdowy. M. już taki jest. Trzeba, zapłaci na Kolegium Orzekającym przeciw i 1 500 zł za „pyskówkę" ale lu dzie we wsi nadal go się boją. Gdy K. umarł jego żona Te- Ludzie mówią o różnych kon-resa stała się we wsi czymś w szachtach M. z niektórymi pra rodzaju „kozła ofiarnegoO- cownikami pegeeru. Ten i ów kreślenie to nie bardzo pasuje c°ś tam widział, ale trudno za do tej energicznej, znanej z o- rzuty udowodnić. „Ma chłop # strego języka niewiasty. Tere- głowę do interesów" '— mówią Miejska i Powiatowa Stacje sa — dziś już sterana kłopota o nim niektórzy z nutką uzna- j Sanitarno-Epidemiologiczne za Wdowa nie podziela tych' *- *•- 9A Szczep enia cctironne wdowie mi kobieta — wykrzyczy każ- nia dą niesprawiedliwość, niepom zachwytów. Nie mogła spokojna przysłowia (a w nich tkwi riie Patrzeć jak któregoś dnia ludowa mądrość ludu) o pokor worki z pegeerówską mieszań nym cielęciu co dwie matki ^ą „ktoś" dostarczył gospoda-ssie. rzowi. Zawiadomiła kogo trze- Trudno powiedzieć czy poko ra i uległość przydałyby się tej kobiecie, obarczonej trojgiem dziecif w jej codziennej walce o byt? Gdyby nie ostry język Teresy — syn jej nie zostałby za . * Sąsiad zarzutu nie zdzier-kwalifikowany na kolonie. Nie Pod nieobecność wdowy, zawsze zresztą ta bojowa nie nieletnie dzieci M. zaatakowa-wiasta wygrywa. *2/ dom kamieniami. Rozbi Nie udało się jej na przykład t° drzwi. Posypały się z okien przekonać kogo trzeba, by pra szyby. To za wtrącanie się w cownicy PGR losowali miejsca, nieswoje sprawy! Trudno po-na przydział działki, skutkiem wiedzieć czego było wdowie tego ma część przy domu, a bardziej żal. Zdewastowanej część przy szosie. Korzyści żad chałupiny czy trójki wystra-nej, bo co wdowa posadzi — szonych dzieciaków, z których trzódka sąsiada zniszczy. Że najstarsze ma dopiero 11 lat. co? Źe niby trzoda winna być Zresztą nie pierwszy raz im trzymana w zagrodzie i dopro s\% oberwało. Są celem napaś-wadzana na pastwisko. Tak ro c* męża sklepowej. Kiedyś bi każdy szanujący się gospo- »dla draki" S. rozhuśtał 4-let-darz. Ale w S. sa nie tylko ta- niego srjnka wdowy i — wrzu-cy. M., bliski sąsiad Teresy, ma cii do sadzawki. Sklepowa — widać inne sprawy na głowie, jejmość we wsi nie lubiana — niż pilnowanie prosiąt czy o- raczy wdoimch dzieci właś wiec. Gdy wdowci ęloi krowy w ciwie obsłużyć. Nie żałuje im pegeerowskiej oborze, świnia* za to złego słowa. ki grasują na jej poletku to Ludzie patrzą, kiwają gło-kartoflach. Bywa, że i do szko wami i wracają do swych ły potrafią wejść. Nieraz już zajęć< „ tęn czy ów nauczyciel _.łęjfccje ~ (hj wiadamiają, że od 15 do 30 września br. odbędzie się dodatkowa akcja szczepienia przeciwko ospie naturalnej, której podlegają: ^ dzieci w wieku od 5-go do 12. miesiąca życia^ które miały być zaszczepione w akcji wiosennej i z jakichkolwiek powodów nie zostały im poddane; ^ dzieci powyżej 1 roku iy eia, które nie były poddane szczepieniu pierwotnemu; ^ pracownicy Służby 7dro-viia, lecznictwa otwartego, zamkniętego, oraz słuchacze szkół medycznych, u których upłynął okres 3 lat lub więcej od ostatniego szczepienia. Warzenia ; [WYPAdki • NA TRASIE Krzywań — Grabień samochód osobowy marki warszawa ze znakiem rejestracyjnym powiatu bytowskiego rozbił się o przydrożne drzewo. Kierowca, znajdujący się prawdopodobnie w nietrzeźwym Stanie zbiegł. • POGOTOWIE Ratunkowe o-patrzyło 8-letniego Franciszka K. ze wsi Wielogłowy. Jak podała matka, dziecko . *a®Uło oobite przĄz sąsiada* v - PROGRAM I 1322 m oraz UKF 66,17 MHz na dzień 15 bm. (piątek) Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 12.06, 15.00, 17.55 , 20.00, 23.00, 24.00, I.00 , 2.00, 2.55. 5.06 Rozmaitości rolnicze. 5.26 Muzyka. 6.45 Kalendarz rad. 7.05 Muzyka i aktualności. 7.30 Piosenka dma. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Muzyka rozr. 8.49 Dr Żabiński przed mikrofonem. 9.00 Dla kl. III — ,.Rośnie grusza, rośnie jawor zielony" — opow. 9.20 Melodie rozr. 9.40 Dla przedszkoli — „Z wierszem i piosenką". 10.00 Kalejdoskop kulturalny. 10.30 Polska muzyka operowa. 11.00 Dla kl. VIII — „Umówiony dzień" — słuch. II.30 Gra sekstet organowy A. Kurylewicza. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.10 Ros. melodie lud. 13.00 Dla kl. I i II — „Dzieci słuchają muzyki". 13.20 R. Kynakou — fort. 13.40 Zespół harmonistów. 14.00 Public, międzynar. 14.15 Koncert rozr. orkiestry PR w Łodzi. 15.05 Dla ucznipw szkół średnich: „Antoni Wawrzyniec l^avoisier" — słuch. 15.30 Koncert chóru. 15.50 Radioreklama. 16.00—18.15 Popołudnie z młodością. 18.15 Transmisja z Kijowa finału Pucharu Europy w lekkiej atletyce. i9.io Ze wsi i o wsi. 19.30 Koncert życzeń. 20.30—23.00 Wieczór l'teracko-mu-zyczny: 20.31 Rewia piosenek. 21.31 Polski jazz. 21.55 Utwór Mozarta. 22.30 Z Festiwalu Muzyki Organowej w Oliwie. 23.15 Koncert rozr. 0.10 Program nocny ze Szczecina, PROGRAM III na UKF 66,17 MHz w godz. 1^—24 na dzień 15 bm. (piątek) 19.00 Wiersze satyryczne — Z. Kunińskiego. 19.05 Mój magnetofon. 19.25 „Żółty pies" — G. Si-menona. 19.35 Nagrania Studia UKF. 19.55 Jazz. 20.15 Sto tysięcy talarów" — słuch. 20.36 Muzy:zne spotkanie u państwa A. 2i.n Tylko po japońsku. 21.20 Reportaż. 21.35 Tylko po rosyjsku. 21.50 Opera tygodnia — G. Verdi: „Trubadur". 22.00 Fakty dnia. 22.07 Gwiazda siedmiu wieczorów — B. Benton. 22.15 Gawęda warszawska. 22.30 Msza chilijska. 23.00 Reminiscencje muzyczne. 23.50 Na dobranoc śpiewa J. L. Lewis. IPYZURY Dyżuruje apteka nr 32 przy uL 22 Lipca, tel. 28-44. gWYSTAWY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne. MUZEUM SKANSENOWSKIE W KLUKACH — czynne od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — ekspozycja malarstwa kołobrzeskiego plastyka Kazimierza Cebuli. BTD, ul. Wałowa, tel. 52-85 — dnia 15 bm. o godz. 19.30 — „Anioł na dworcu" — komedia J. Abramowa. □c i im o MILENIUM — Jak zdobyto Dziki Zachód (USA, od 1. 16), panor. Seanse o godz. 14, 17 i 20. POLONIA — W poszukiwaniu wczorajszej miłości (węg., od L 16). Seanse o godz. 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Gamoń (franc., od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Westerplatte (polski, od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 18 i 20. GŁOWCZYCB STOLICA — Dworek czterech dziewcząt (węg., od lat 16)« Seans o godz. 20.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. O^LEMUZJA na dzień 15 bm. (piątek) 8.15 „Być albo nie być" — film fabuł. prod. USA. 9.55 Przerwa. 16.45 Wiadomość!. 17.00 Puchar Europy w lekkiej atletyce (finały kobiet). Sprawozdanie z Kijowa. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.05 TV Kurier MazowleckL 20.20 „Na razie bez tytułu" — program rozrywkowy Zbigniewa Lengrena. 20.35 „Druga sesja" — program Redakcji Młodzieżowej. 21.05 „Być albo nie być", 22.45 Dziennik. 23.00 Program na Jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 9.55 Dla szkół: Zajęcia techniczne dla kl. Vii: „Zamki i klucze". 11.55 Dla szkół: Wychowanie plastyczne — dla kl. V — „Teatr lalek". 15.35, 16.15. 23.05 i 23.35 — Politechnika TV: Matematyka — „Liczby rzeczywiste". OSZALIIM na falacb średnich 188,E i 202,2 oraz UKF 69,92 MHz PROGRAM ha dzień 15 bm. (piątek) 5.36 „Dziś I Jutro Kombinatu w Pień ko wie" — komentarz J. 2e-sławskiego. 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.15 Piosenka dnia. 17.2o Muzyka i reklama. 17.25 Przeglądamy nowe książki 18.00 Korespondencja z Moskwy — Cz. Kuriaty. 18.05 Piosenki radzieckie. 18.20 Sportowe rozmaitości — audycja w opr. J. Sternowskiego. 18.40 serwis informacyjny dla rybaków^ f „Głos Stupsk!** — motać ja; i „Głosu Koszalińskiego'* w Ko- a jszalinie — organa KW PZPR- , * wyaawnictw© prasowe #Ołos Koszaliński" RSW Koszalin. ^ Redaguje Kolegium Bedłkcyh j Jne, Koszalin, ctL Alfreda Łam*! Jpego 20. Telefon RedalceD w ' Koszalinie: centrala 62-61 do 65. < „Glos Słupski9*, Słupsk, pi | Zwycięstwa t, I pietra Tele- j fonyi sekretariat daczy » kle-J równikiem) — fl-95: dział ©-f 3łosreft — 51-95} redakcja — ( 54-6*. Wpłaty na prenumerat* (mfe- a sięczna — 13 cł. kwartalna — a 39 zł, półroczna - 78 ei, roc*- * oa — 156 zł) przyjmują arzęfly f ł pocztowe, listonosze ora» Od- f i dział „Rucb", * \ Tłoczono KZGTat„ Koszalin 9 ' uL Alfreda Lamp*g» li f i W-5 r |1 _ tf5 Str. 6 GŁOS Nr 222 (4640) - PlttUfeNOZHĄ; Derby koszalińskich IIMigewców riłkarze III ligi międzywojewódzkiej rozegrają w niedzielę szóstą kolejkę spotkań mistrzowskich. Tym razem niedziela upłynie pod znakiem derbów. Zespoły Victorii i Darzboru stoczą bratobójczy pojedynek w Szczecinku. Spotkanie to wywołuje duże zainteresowanie sympatyków piłki nożnej w całym województwie. Trudno snuć horoskopy od- nia (Gdańsk), Warta (Poznań) nośnie niedzielnego pojedyn- — Olimpia (Elbląg), Dąb ku. Szanse obu drużyn są wy (Dębno) — Polonia (Byd- równane. W lepszej sytuacji goszcz). (sf) znajdują się piłkarze Darzbo- ru, którzy są gospodarzami spotkania. Warto przypomnieć, że zarówno Victoria i Darzbór znajdują się w strefie spadko wej. Zespół szczecinecki w pięciu spotkaniach zdobył za ledwie 1 punkt. W niedzielę piłkarze Darzboru mają szan se powiększenia swojego dorobku punktowego. Zdobycie 2 punktów, co przy ewentualnej porażce Budowlanych z Arkonią oraz Turka z Lechią — wywinduje zespół szczecinecki z ostatniego miejsca w tabeli. W pozostałych spotkaniach III ligi zmierzą się (na pierw czym miejscu gospodarze): Bu dowlani (Bydgoszcz) — Arko nia (Szczecin), Lechią (Gdańsk) — Tur (Turek), Pomorzanin (Toruń) — Calisia (Kalisz, Bałtyk (Gdynia) — Flota (Gdy nia), Górnik (Konin) — Polo- 0 wejśo e do il ligi bokserskiej Pojedynek Czarnych z Lechią Po letniej przerwie, w naj- klasy, II ligi oraz drużyny u-bliaszą niedzielę rozgrywki biegające się o awans do II wznawiają pięściarze ekstra- ligi. W kolejnej rundzie spotkań dojdzie do pojedynku obu re prezentantów naszego województwa. Bratobójczy pojedy nek Czarnych z Lechią odbę dzie się w Szczecinku (niedziela godz. 11). Warto przypomnieć, że zespół Czarnych prowadzi w tabeli rozgrywek swojej grupy i ma duże szanse na awans dc II ligi. Ewentualne zwycięstwo Czarnych nad Lechią powięk szy przewagę punktową drużyny słupskiej nad pozostałymi rywalami, (sf) •SPORT* SPORT•SPORT•SPORT Z boisk piłkarskich O W PIERWSZYM spotkaniu e- Piłkarze Aberdeen zakwailiifiiko-liminacyjnym Klubowego Pu *ha- wali się do 1/8 finału. Pierwszy ru Europy piłkarze mistrza Turcji mecz wygralii ona aż 10:0. Besiiktasu Stambuł przegrali na © w INTERESUJĄCYM spotka-własnym terenie z mistrzem Au- niu międzynarodowym druga pil-strii Rapidem Wiedeń 0:1 (0:1). karska reprezentacja Węgier po- • W MECZU 1/16 finału piłkar- nartodową drużynę junio-skiego Pucharu Zdobywców Pu- rów Jugosławii — 3:0 (2:0). charów wiedeńska Austria prze- renrezenada grała na swoim bodsku z rumuń- • . ^ ska Steaua Bukareszt — 0-2 ro*l> przebywa obecnie na seru sKą bteauą Bukareszt 0.2 (o.l). spotkań we Francji. Węgrzy wy- • W REWANŻOWYM meczu graii w środę wieczorem z 1-ligo-pierwszej rundy PZP zespół islam- wvm Marseiile — 1:0 (1:0). dzki Rejkjavi'k przeerał ze szkocką drużyną Aberdeen — 1:4 (0:2). « JEDENASTKA piłkarzy Fran- —-- cji przed niedzielnym występem w Warszawie rozegrała sparrin-gowy mecz w Odense w Danii z reprezentacją tego miasta. Francuzi zagrali bardzo słabo i ponieśli porażkę — 1:2 (0:2). TOWARZYSKI MECZ 1-LIGOWCOW W KOŁOBRZEGU Na obozie kondycyjnym w Kołobrzegu przebywa zespół piłkarzy ręcznych katowickiej Sparty, którzy przygotowują się do rozgrywek o mistrzostwo I ligi. Sympatycy piłki ręcznej w Kołobrzegu będą mieli w sobotę okazję emocjonować się pojedynkiem Sparty z zespołem Wiarusa Szczecin ,który w tym roku awansował do I ligi. Mecz odbędzie się na boisku Studium Nauczycielskiego o godz. 15. Na marginesie warto przypomnieć, ąe zespół katowickiej Sparty jest wielokrotnym mistrzem Polski w piłce ręcznej zespołów 7-osobowych. (sf) Zwycięstwa polskich bokserów Bardzo dobrze spisują się polscy pięściarze, którzy biorą udział w Spartakiadzie Federacji — odpowiedników polskiej Gwardii. Spartakiada odbywa się w miejscowości Szombatłiely (Węgry) i ma silną obsadę. 13 bm. rozegrano pierwszą serię walk półfinałowych. Wzięło w nich udział 5 pięściarzy polskich, z których 3 zakwalifikowało się do finałów. W wadze koguciej Artur Olech wypunktował Czechosłowa-ka Lacko, w piórkowej Wienca-szek (Polska) -stoczył bardzo zacięty pojedynek z reprezentantem ZSRR — Prestinem. Sędziowie wytypowali głosami 3:2 jako zwycięzcę Prestina. W wadze lekko-półśredniej Kulej spotkał się z Hermannem (NRD) i zwyciężył go na punkty głosami 4:1. W wadze lekkośredniej wicemistrz Europy Stachurski zakwalifikował się do finału bez walki, ponieważ lekarze nie dopuścili kontuzjowanego Na troicie ligi okręgowe! Najbliższa niedziela przyniesie kilka interesujących pojedynków w rozgrywkach piłkarskich o mistrzostwo ligi okręgowej. Na pierwszy plan wysuwa się spotkanie liderów tabeli: koszalińskiej Gwardiii z Lechią Szczecinek. Mecz rozegrany zostanie w Koszalinie o godz. 15.30. Zwycięstwo jednej z tych drużyn umocni pozycję przodownika tabeli. Więcej szans na zwycięstwo należy dać piłkarzorn Gwardii. Co prawda w ubiegłą sobotę gwardziści doznali dotkliwej porażki w Słupsku z Gryfem, niemniej jednak w niedzielę na pewno zechcą się zrehabilitować za nieudany występ na Stadionie 650-lecia. Do ciekawego pojedynku dojdzie już w sobotę w Białogardzie, gdzie miejscowy Włókniarz zmierzy sdę z Gryfem Słupsk. W meczu tym nie ma faworyta. Zespół Włókniarza jes£ zawsze groźny na swoim boisku, lecz czy uda mu się w soboitę odnieść sukces — odpowiedź na to pytanie dadzą już samii piłkarze biaiogardzcy. Pierwszy przodownik rozgrywek — zespół Czarnych Słupsk — gościć będzie drużynę Drawy. Słup-szczanie po niefortunnej porażce z Iskrą na pewno dołożą wszelkich starań, aby zdobyć oba cenne punkty, które pozwolą im na u-trzymanie dystansu w czołówce tabeli. W pozostałych meczach walczyć będą: w Złocieńcu — Olimp z Iskrą, w Ustce — Korab z Bałtykiem, w Bytowie — Bytovia z Orłem, Czechosłowaka Janko. W podobny sposób wszedł do finału Voigt (NRD) w wadze półciężkiej. Jego przeciwnikiem miał być Polak — Fabich. Doznał on jednak kontuzji ręki i nie stanął do walki. Podwójny sukces 5-boistów Węgier W szwedzkiej miejscowości Joenkoeping zakończyły się mistrzostwa świata w pięcioboju nowoczesnym. Generalny sukces odnieśli Węgrzy, zdobywając dwa złote medale. W klasyfikacji indywidualnej zwyciężył Węgier Balczo — 5.056 pkt przed zawodnikiem radzieckim Szaparndsem — 4.888 pkt i Szwedem Fermem — 4.87Ś5 pkt. Drużynowo triumfowaild Węgrzy — 14.237 pkt. Srebrny medal zdobyli Szwedzi — 13.647 pkt, a brązowy — reprezentanci ZSRR — 13.522 pkt. Najlepszy z Polaków — Wiesław Sajdak — zajął siedemnaste miejsce zdobywając 4.332 pkt. Drużynowo Polska zajęła ósme miejsce — 12.538 punktów- L. LASKOWSKI — PÓŁFINALISTĄ KORESPONDENCYJNYCH MP / W zakończonych ostatnio ćwierćfinałowych rozgrywkach XI Korespondencyjnych Mistrzostwach Pol ski w szachach bardzo dóbrze spisał się reprezentant Koszalina — Leszek LASKOWSKI, zajmując drugie miejsce. Zwyciężył szachista Wrocławia Trznadel zdobywając łącznie 11,5 pkt. Koszalinia-nin zdobył także 11,5 pkt. Druga lokata Laskowskiego zapewniła naszemu szachiście udział w rozgrywkach półfinałowych, (sf) LOUIS-C.THOMAS ^WSPÓLNICZKA Tłum. Tola Markuszewicz (1) Rozdział I Filip Serignan pił kawę małymi łyczkami, chciał mieć czas na spokojne przemyślenie całej sprawy. Po raz setny zadawał sobie pytanie: „Gzy na pewno nie popełnił omyłki?" Napięcie nerwowe, w którym żył od tygodni, odbiło się na jego twarzy. Ściągnięte rysy, podkrążone oczy — wyglądał jak narkoman pozbawiony narkotyków. Jeśli miał słuchać głosu zdrowego rozsądku — do diabła zresztą zz zdrowym rozsądkiem — od kiedy pamiętał, zawsze popełniał błędy. Przede wszystkim — żeniąc się, następnie, gdy zrezygnował z posady w banku, potem gdy sądził, że potrafi utrzymać się z pisania książek, wreszcie gdy podpisał zobowiązanie i wziął zadatek za ziemię, którą będzie mógł dysponować dopiero po śmierci żony — kilka hektarów nieużytków, nie opodal Arcachon, bez żadnej wartości do chwili, gdy na sąsiednich terenach trysnęła nafta; natychmiast cena ich podskoczyła w sposób wprost niewiarygodny. „Trzysta pięćdziesiąt tysięcy franków, panie Serignan lub jak pan woli — trzydzieści pięć milionów starych franków. A więc tak, czy nie? Jeśli tak, przekazujemy panu natychmiast 10 proc. i sporządzamy umowę zobowiązującą obie strony do podpisania aktu sprzedaży przed końcem roku". Umowę podpisał w sierpniu. Teraz był już początek listopada. — Notariusz powiedział wyraźnie — rzekł na głos Filip. — Będę mógł sprzedać, jeśli żona moja umrze! Słowa i ton, przede wszystkim ton, sprawiły, że to banalne stwierdzenie prawnika zabrzmiało w ustach Filipa jak wyrok śmierci. Zresztą Filip chciał tego, chciał uniknąć wszelkich niejasności. Czy nie lepiej było postawić sprawę jasno raz na zawsze? Ręką drżącą ze zdenerwowania zapalił gauloisa i wymamrotał między dwoma pociągnięciami dymu: — Mówimy o tym już tak długo, że miałaś czas powziąć jakąś decyzję. Rajmonda rzuciła mu przerażone spojrzenie. Zaryzykowała bez przekonania: — Gdyby było inne rozwiązanie.- — Nie ma — uciął krótko. — Wiesz o tym dobrze! Zgniótł ze złością w filiżance z nie dopitą kawą papierosa — niedopałek zasyczał w ciszy pokoju. Opanowawszy się, powiedział łagodnie: — Decyzja zależy od ciebie, wiesz przecież dobrze o tym. W7szystko zależy od ciebie. Ty jedna możesz mi pomóc. Rajmondzie zaschło w gardle. Nigdy nie powiedział tego otwarcie, ale kobiecy instynkt mówił jej, że jeśli odmówi, skończy się na tym. że wyjedzie bez niej do tej Brazylii, która go prześladowała dniem i nocą. A więc, żeby ich miłość mogła trwać, trzeba było, aby czyjeś życie zostało poświęcone? Nagle ogarnął ją lęk przed przyszłością. Filip mówił dalej: — Ty nic będziesz miała prawie nic do zrobienia. I jak gdyby ten gest był logiczną konsekwencją słów, wyciągnął z kieszeni prospekt biura podróży i rzucił go na stół. Na pierwszej stronie zdjęcie upiększone jeszcze przez delikatne barwy — przedstawiało zatokę Rio de Janeiro z dominującym nad miastem wulkanem, słynnym Corcoyado. Tekst pod zdjęciem pobudzał do marzeń: „Tylko kilka godzin lotu z Paryża do Rio!" — Spójrz! — wybuchnął Filip. — Czy to nie warte tego? Twarz mu się rozjaśniła, w oczach odbijał się błękit fotosu. Owładnięty chimerami, które go pożerały od dawna, zapomniał o chwili obecnej, o paryskiej szarudze, jednym skokiem przebył nieskończoność Atlantyku, nurzał się rozkosznie w palących promieniach słońca, wędrował po krajach tego baśniowego kontynentu: Brazylia, Argentyna, Peru, Paragwaj, Chile, Boliwia... kraje, które znał na pamięć, nie będąc w nich nigdy. Szczególnie pociągała go Brazylia! Wyjechać! Zył tym pragnieniem, nie opuszczało go ono ani na chwilę. Dotychczas stał na przeszkodzie brak pieniędzy, a teraz wystarczyło wyciągnąć po nie rękę, żeby marzenie stało się rzeczywistością. Nie. Myślał o tym zbyt usilnie, zbyt długo, żeby zrezygnować! Położył dłoń na prospekcie, jak gdyby chciał zawładnąć jego zawartością. — To, albo więzienie za oszustwo! Nie mogę już cofnąć tego, co się stało! Czy nie po to właśnie, aby zmusić się do zrobienia pierwszego kroku na drodze do zrealizowania swoich projektów, spalił za sobą mosty i podpisał umowę, zdając sobie w pełni sprawę z sytuacji? A także, by zmusić Rajmondę do decyzji! — Pomożesz mi, albo pójdę do więzienia! Podniosła się ogarnięta rozpaczliwą egzaltacją. — Nie mów takich rzeczy!... To niemożliwe!... Nie chcę! Wschodząc z pokoju, nie przebrała się. Miała na sobie rodzaj kimona z czerwonego jedwabiu, pod nim czarną koronkową halkę. Wyraźnie starsza od niego — miała trzydzieści cztery lata, a przyznawała się do dwudziestu ośmiu — sądziła, że zatrze tę różnicę kuszącymi dezabilami. Ujęła w dłonie twarz Filipa namiętnie i zarazem po macierzyńsku, całowała go w czoło, w oczy, usta i powtarzała: — Co zrobiłabym bez ciebie, mój ukochany? Co bym bez ciebie zrobiła?... Cóż bym zrobiła? Wzruszył ramionami z determinacją. — Och, bądź spokojna, wezmę na siebie całą odpowiedzialność. Powiem, że działałem sam..., że ty o niczym nie wiedziałaś. Te właśnie słowa były potrzebne. Przytuliła się do niego gwałtownym ruchem. — Chcę zostać z tobą... cokolwiek się stanie, mój najdroższy. Zostaniemy razem, ponieważ... Ponieważ cię kocham. W głosie jej zabrzmiała łagodna, pełna lęku skarga: — Filipie, najdroższy, ja nie mogłabym... nie żyłabym bex ciebie. Zamknął ją w uścisku, szepcząc słowa miłości, pieszcząc ramiona nagie pod czarnym jedwabiem, drżące pod palącym dotykiem jego palców. Ogarniało ich pożądanie, w którym Rajmonda zatracała się całkowicie, podczas gdy on zachowywał jasność myśli. » — A więc na co się decydujesz? — zapytał cicho. Potwierdzający ruch głową przy jego piersi, skłonił go do zadania jeszcze jednego pytania. — Zgadzasz się?... A więc tak? — Zrobię wszystko, co zechcesz. W ciszy, która nastąpiła, Filip zda! sobie sprawę z tego, że się uśmiecha. Przypływ dumy odegnał na chwilę absorbującą go sprawę, zostawiając miejsce błogiemu uczuciu panowania nad wolą podległą bezwarunkowo jego woli. Napawał się władzą, jaką miał nad Rajmondą, władzą, której nie zagrażało nic. Przy współudziale Rajmondy, wszystko stawało się możliwe, nawet zbrodnia doskonała! — Widzisz — powiedział — w tym leży nasza siła. Mnie nikt nie będzie podejrzewał o pobudki materialne, jeśli chodzi o ciebie, nikomu nie przyjdzie na myśl... Paznokciem podkreślił slogan prospektu: „Tylko kilka godzin lotu z Paryża do Rio". — Polecisz tego samego wieczoru, gdy to.- Nie pierwszy raz omawiał z nią swój plan, ale dzisiaj „to" skonkretyzowało się z taką ostrością, że umilkli oboje, przeżywając wspólnie w wyobraźni tę zbrodnię, którą tak długo razem obmyślali. Rajmonda już nie protestowała: — Kiedy tam do mnie przyjedziesz? — Jak tylko załatwię sprawę spadku i podpiszę akt sprze dąży. Zapłacą gotówką, ale nie jesteśmy zainteresowani w tym, żeby to nastąpiło natychmiast. Trzeba liczyć dwa albo trzy miesiące — najwyżej cztery. — To długo — westchnęła. — Wierz mi, że będzie ci się mniej dłużyło niż mnie. — Czasem czekanie jest trudniejsze. Widział, że już sama myśl o rozstaniu działa na nią deprymująco, objął ją więc znowu, czuły, przekonywający. — Zobaczysz, kochanie, jak bardzo będziemy tam szczęśliwi. Był jej nieskończenie szczerze wdzięczny, nie zdając sobie sprawy, że rozczula się nad samym sobą. — Będziemy podróżować, Rio i Capacabana... Brazylia... Cała Amazonka. Wyobrażasz sobie, co będziemy odkrywać... Cóż to za kopalnia dla nas, jakie źródło natchnienia! Pogrążył sie znowu w swoim marzeniu; widział już, jak pisze wspaniałą powieść, potężne, barwne dzieło, serię bestsellerów, które pomszczą jego ostatnie niepowodzenia. Zobaczą, co on potrafi... — Wspomniałem już kilku osobom o tym, że planuję podróż do Brazylii. Gdy owdowieję, mój wyjazd nie zdziwi nikogo. Przerzucił się już w przyszłość, przeskakując bez trudu przez to, co przedtem musiał wykonać. Jak gdyby zbrodnię miał już poza sobą. — Jutro postaram się spotkać z Robertem Tergnier. Przyj mę to zaproszenie na weekend w jego domu na wsi. Rajmonda wybierała starannie papierosa z pudełka. Tonem sztucznie obojętnym zapytała: — Oczywiście, będzie tam również jego siostra? — Oczywiście, przecież razem mieszkają. Rajmonda ciągle jeszcze wybierała papierosa. Zaśmiała się — chciała, aby śmiech jej był ironiczny, ale zabrzmiało to sztucznie. — Ciągle jest w tobie zakochana? Och, nie zaprzeczaj — dodała żywo, żeby przeciąć ewentualne protesty. — Sam przecież kiedyś to powiedziałeś. Z trudem powstrzymał odruch zniecierpliwienia. — To było tak dawno! Nie masz chyba zamiaru być zazdrosna o— o to nie donoszone stworzenie, o tę zasuszoną śliwkę. Właściwie nawet nie przesadzał. Lucette Tergnier była sucha, miała brązowe włosy bez połysku, pozbawioną wdzięku twarz, w której błyszczały czarne oczy, namiętne i ponure. — „Zasuszona śliwka" to prędko powiedziane. Ona nie ma więcej niż dwadzieścia pięć lat — poprawiła Rajmonda, uczulona na sprawę wieku. Twarz jej nabrała wyrazu uroczystej powagi. Podeszła do niego tak blisko, że musnęła wargami jego usta. — Filipie — szepnęła. — Wszystko dla ciebie zniosę. Wszystko, nawet najgorsze. Ale gdybym cię miała stracić — nie, tego nie zniosę! Czy nie było to ostrzeżenie? Tak, Rajmonda zawsze była śmieszna z tą swoją przesadną, chorobliwą zazdrością, i to przeważnie nie mając podstaw. — Nie uważasz, że to nie jest odpowiedni moment na sceny? ~ wybuchnął Filip, wściekły, » Wiesz, że chodzi mi o ten dom, a nie o Lucette. O położenie tego starego młyna. Urwał. Rajmonda nie spuszczała z niego spojrzenia, pożerała go oczami i zrozumiał, że bardziej niż logicznych argumentów potrzebowała jego ciepła, jego bliskości i że był tylko jeden sposób, by ją przekonać. Pocałował ją i pociągnął, już znowu pogodzoną, uległą, w stronę pokoju, gdzie czekało na nich łóżko, jeszcze ciepłe i zapraszające— Rozdział II Robert Tergnier wyciągnął leniwie nogi w stronę dużego kominka, z którego buchał żar palących się szczap, rozłożył 1 złożył gazetę — nie czytał już od dłuższej chwili. Zapadała noc, tańczące płomyki rzucały na bielone wapnem ściany ruchome cienie o fantastycznych, ciągle zmiennych kształtach. Ciszę przerywało tylko skrzypienie koła, które napędzało elektryczność dla tego dawnego młyna, przerobionego na wygodny wiejski domek. — Spisz? — spytała Lucette, wchodząc do pokoju. Robert powstrzymał ziewnięcie. — Nie, korzystam z mego weekendu. — Każdy korzysta na swój sposób — powiedziała, stawiając na prosty dębowy stół koszyk pełen połyskujących grzybów. Ubrana była byle jak — w stare czarne spodnie z prążkowanego welwetu i szary golf, tak rozciągnięty, że trzykrotnie zwiększył swą objętość. Lubiła ubierać się po męsku. — Nie będzie ci przeszkadzać, jeśli zapalę? Mdłe światło padające z miedzianej lampy, zawieszonej n belki, wygnało cienie. Lucette zamachała bratu przed nosem olbrzymim borowikiem. — Co na to powiesz?... To mój rekord! — Starczy, by otruć całą rodzinę. Ten żart nie zbił jej z tropu. — Tylko nie powtarzaj tego przy Sćrlgnanach. Tak się przejmą, że nie będą chcieli jeść. Odłożyła grzyb do koszyka i wytarła ręce • spodnia. — O której mają przyjechać?