Dziewczęta w strojach krakowskich ofiarowują kwiaty Prezydentowi de Ga u!le'owi i przewodniczącemu Rady Państwa E. Ocha bowi w czasie wizyty w Hu cie im. Lenina. CAF — Telefoto Transmisje radowe i telewizyjne 11 września br. o godz. 10,25 Polskie Radio oraz Te lewizja Polska przeprowadzą bezpośrednią transmisję z uroczystego plenarne go posiedzenia Sejmu PRL z udziałem Prezydenta Re publiki Francuskiej gen. Charles de Gaullea. O godz. 18 Telewizja Pol ska oraz Polskie Radio w programie II nadadzą przemówienie gen. Charles de Gaullea. Róże dla Prezydenta * KOSZALIN (PAP) „Gold Crone", „Princessa Lilian", „Siiver Star" — oto egzo tyczne nazwy róż, wyhodowanych przez wielokrotnego me daliste — ogrodnika B. Wi-tuszyńskiego z woj. koszalińskiego. Róże te znalazły się w bukiecie wręczonym prezydentowi DE GAULLE'OWI i jego małżonce w czasie uroczystego powitania na lotnisku w Warszawie. Fiasko księi^cewef sondf • NOWY JORK (PAP) Wystrzelona w piątek z bazy rakietowej na Przylądku Kennedyego nowa amerykańska sonda księżycowa ,,Surveyor 5" z powodu usterek technicznych nie o-siągnie swego celu. Jak zakomunikowano w sobotę rano, naukowcy z amerykańskiego ośrodka kontroli lotów kosmicznych w Pasadenie postanowili skierować ,,Surveyora 5" zamiast ną Księżyc — na orbitę okołoziemską. Decyzję taką powzięto po trzygodzinnych daremnych próbach uratowania eksperymentu. Zadaniem / nowej sondy księżycowej było wylądowanie na powierzchni Srebrnego Globu, pobranie próbki gruntu księżycowego i dokonanie analizy chemicznej tego gruntu. W sobotę wieczorem natomiast NASA postanowiła odroczyć podjęcie decyzji co do tego, czy należy skierować pojazd księżycowy ,,Surveyor 5" na orbitę okołoziemską czy też pozwolić mu lą-d-ować i ewentualnie roztrzaskać się na powierzchni Księżyca. O-statecznie zdecydowano, że „Sur-veyor 5" będzie kontynuował lot ku Księżycowi Demonstracja murzyńska w M Iwaukee * NOWY JORK (PAP) W nocy z soboty na niedzielę doszło do rozruchów w MILWAUKEE (WISCON^TN). Około 800 Murzynów urządzi ło demonstracje protestacyjną przeciwko dyskryminacji przy wynajmie mieszkań. Na czele demonstracji stanął biały ksiądz James E. Groppi, dorad ca miejscowej rady młodzieżowej narodowego stowarzyszenia na rzecz rozwoju ludności kolorowej. Uczestnicy demonstracji zaatakowani zostali przez tłum białych segregacionistów. Inter weniowała policja. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJOW ŁĄCZCIE SIĘ! AS Prezydenta de Gaulle'a KRAKÓW, OŚWIĘCIM, ZABRZE, GDAŃSK, GDYNIA (PAP) Trzy dni, a tyle właśnie trwała podróż CHARLES DE GAULLE A po naszym kraju, nie wystarczą oczywiście, by dokładniej poznać Polskę. Jednakże podróż ta pozwoliła szefowi państwa francuskiego na bliższy kontakt z naszym społeczeństwem— w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Zabrzu, Bytomiu i w Trójmieście. W sobotę Prezydent Francji Charles de Gaulle, kontynuując podróż po Polsce w towarzystwie przewodniczącego Rady Państwa EDWARDA O-CHABA, udał się rano z Krakowa do Oświęcimia, gdzie zwiedził tereny byłego hitlerowskiego obozu masowej zagłady. Prezydent złożył wieniec pod pomnikiem 4 milio Ceaa 50 gY Stu PS ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVI Poniedziałek, 11 września 1967 r. Nr 218 (4636) nów ofiar tu zamordowanych. Kolejnym etapem podróży był Śląsk. Prezydent i przewodniczący Rady Państwa zatrzymali się krótko w Katowicach, a następnie udali się do Zabrza, gdzie byli obecni na wystepie Zespołu Pieśni i Tań ca „Śląsk". Zabrze — miasto, które zostało scalone z Ojczyzną, przyjęło Charles de Gaulle^ tym serdeczniej, iż właśnie on jest tym mężem stanu na Zachodzie, który wyraźnie i publicznie wypowiedział si^ za niezmiennością naszej granicy zachodniej. (Dokończenie na str. 2) — Prezydent Charles de Gau ile składa wieniec pod pomni kiem 4 milionów ofiar tu zamordowanych. CAF — Uroczysta promocja w Wyższe] Szkole Oficerskiej (Inf. własna). Wczoraj odbyła się w Koszalinie uroczysta promocja ab solwentów Wyższej Szkoły O-ficerskiej Wojsk Obrony Prze ciwlotniczej im. por. M. Kalinowskiego. Na uroczystość przybyli: z-ca szefa sztabu ge neralnego WP gen. dyw. B. Cliocha — jako przedstawiciel ministra obrony narodowej, 1 radosnym rk Afiy bochen chleba W większy WCZORAJ w SŁAWOBORZU, w pow. świdwińskim, wieś koszalińska radośnie i imponująco obchodziła tradycyjne dożynki. Organizatorzy dołożyli starań, aby uroczystości wypadły jak najokazalej. Sławoborze przybrało odświętny wygląd. korowodzie Na bogato udekorowanym stadionie pod lasem, już od wczesnych godzin rannych gro madzili się rolnicy ze Sławoborza i okolicznych wsi, przybywały delegacje rolników, pra cowników pegeerów, spółdziel ców, młodzieży wiejskiej, pra cowników przedsiębiorstw i in stytucji rolniczych ze wszystkich powiatów województwa. Uroczystości dożynkowe w Sławoborzu zgromadziły kil kanaście tysięcy ludzi. Po godzinie 10 miejsca na | trybunie zajmują przedstawiciele władz partyjnych i państwowych województwa: gospodarz dożynek, I sekretarz KW PZPR, tow. ANTONI KU-LIGOWSKI, prezes WK ZSL, ob. Feliks Starzec, sekretarz KW PZPR tow. Władysław Przygodzkl, przewodniczący Prezydium WRN ob. Tadeusz ftlakowski, członkowie egzekutywy KW PZPR, Prezydium WK ZSL i WK SD, Prezydium WRN, przedstawiciele władz powiatu świdwinskiego z I se kretarzem KP PZPR tow. Kazimierzem Pelczarem i przewodniczącym Prezydium PRN, ob. Kazimierzem Zbiegiem na czele, przewodniczący GRN w Sławoborzu tow. Zygmunt Gór czewski, kierownicy wojewódzkich przedsiębiorstw i instytu cji, współdziałających z rolnictwem, przodujący rolnicy. Orkiestra gra hymn narodowy i rewolucyjną pieśń chłop ską „Gdy naród do boju". U-roczystości otwiera prezes (Dokończenie na str. 2) Gospodarz dożynek, I sekret ar z KW PZPR, tow. Antoni Kuligowski tradycyjnym zwyczajem otrzymuje z rąk starosty — wzorowego rolnika z Lekowa Kazimierza Kieruzcla bochen chleba z tegorocznych plonów. Fot. J. Piątkowski przedstawiciel Pomorskiego O-kręgu Wojskowego, gen. bryg. Józef Kolasa, sekretarz KW PZPR, tow. Zdzis!aw Kanarek, sekretarz WK ZSL, ob. J. Jarosz, rektor Politechniki Szczecińskiej, prof. dr Józef Kępiński wraz z członkami senatu szczecińskiej uczelni, przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich, dowództwa garnizonu, rodziny promo wanych. Kilkudziesięciu absolwentów promował na oficerów pierwszego stopnia, gen. dyw. Bole sław Chocha. Miłym momentem było wręczenie nagród prymusowi szko ły, ppor. Janowi Szmulewie o-raz .trzem wyróżniającym się v/ nauce i pracach społecznych podporucznikom: Kazimierzowi Podrazie, Kazimierzowi Saba-jowi i Marianowi Cieślarczykp w i. Uroczystość zakończyła tradycyjna defilada, (hz) Zestrzelony nad CIilL Lotnictwo Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej zestrze liło w piątek nad wschodnimi Chinami szpiegowski samolot bez pilota „U-2" wyprodukowany w USA a wysłany przez klikę Czang Kai-szeka. Jest to już piąty od września 1962 roku samolot tego typu wysłany przez klikę czangkai-szekowską i zestrzelony nad ChRL. Festiwal Polskiej Pianistki Ora - Lidia Grychtofówna «3iaj," w Sali Rycerskiej, wystąpi kolejna uczestniczka Fe stiwalu, znana pianistka, Lidia GRYCHTOŁÓWNA. Pianistka ukończyła PWSM w Katowicach z najwyższym odznaczeniem i kontynuowała studia muzyczne u prof. Zbigniewa Drzewieckiego i Arturo Bene-detti Mich elan geli we Włoszech. Jest laureatką V Konkur su Chopinowskiego i licznych konkursów poza krajem: w Berlinie, Bolzano i Rio de Janeiro. Występowała z koncertami w wielu krajach. Na program recitalu Lidii Grychtołówńy złożą się utwory Roberta Schumanna (Karnawał i Wariacje Abegg); dwa preludia Sergiusza Rachmaninowa; Wariacje na popularny temat polski Anatola Liadowa Jak już informowaliśmy w i F. Uszta dwie etiudy kos-sobotę, na Festiwalu Polskiej _ ^ _ Piańiśtyki, koncertował Jerzy ^ (SźuA lasu i Tanieć Godziszewski, a w niedzielę gnomów) óraz Xli Rapsodia Zbigniew. Szymon,owicz. Dzi- węgierską w* 9 WARSZAWA Prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz mianował dra Jozefa Szczerskiego podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Józef Szczerski urodził się 24 marca 1918 roku w Goło-górze w rodzinie chłopskiej. Studia prawnicze ukończył w Un i w er s yt ec ie Ja giiellońskim. O WARSZAWA Członkowie przebywającej w Polsce na zaproszenie Zarządu Głównego ZBoWiD delegacji Radzieckiego Komitetu. e" ranów Wojny udali się w podróż po Polsce. W sobet* część delegacji przybyła do Poznania, część — na Ziemię Lubuską oraz na Lubelszczyznę. • MOSKWA W Moskwie podano oficjalnie do wiadomości, że Prezydium Rady Najwyższej ZSRR postanowiło zwołać do stolicy na 10 października br. III sesję Rady Najwyższej Z$RR siódmej kadencji. $ NOWY JORK 9 państw — członków ONZ — złożyło na ręce sekretarza geńęralnśgó ONż ra^rnohndum w prawię włączenia do porządku obrad 22 sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Z ied noszonych kwestii przywrócenia Chinom Ludowym należnego im miejsca w ONZ. Pomnik Lotnika znów stanął w Warszawie WARSZAWA (PAP) 9 bm. na zakończenie obcho dćw Dni Lotnictwa odbyła się w Warszawie uroczystość od slonięcia pomnika Lotnika Zrekonstruowany pomnik symbolizuje chwałę i bogate tiadycje Ludowego Lotnictwa Polskiego, głosi sławę polskie go lotnika i jest wyrazem czci społeczeństwa stolicy i całego kraju dla lotników, którzy oddali życie w służbie O; czy z ny. Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika odbyła się pro mocja oficerów: Technicznej Oficerskiej Szkoły Wojsk Lot niczych im. gen Walerego Wróblewskiego i Oficerskiej Szkoły Radiotechnicznej im. kapitana Sylwestra Bartosika. W uroczystości, na którą przybyły tysięczne rzesze mic szkańców Warszawy, wzięli udział członkowie kierownictwa najwyższych władz party; nych i państwowych z Marianem Spychalskim i Ryszar dem Strzeleckim. Przemowie r:e wygłosili: I sekretarz KW FZPR — Stanisław Kociołek i Marszałek Polski Marian Spychalski. Pomnik został ustawiony przy al. Żwirki i Wigury. ' Po uroczystości promocyjnej odbyła się defilada powietrzna w której wzięły udział samoloty lotnictwa wojskowego i cywilnego. ^ CSiorolsa papieża * RZYM (PAP) W WATYKANIE opublikowano podpisany przez osobiste go lekarza papieskiego profesora Mario Fontanę biuletyn stwierdzający iż papież PAWEŁ VI jest chory na ostre za palenie miedniczek nerkowych W związku z choroba papież musi, pewien czas pozostać w łóżku. Przeprowadzone badania kliniczne pozwalają żywić nadzieję, że Paweł VI nie długo podejmie swoje obowiąz ki. 1-4-7 19 — 20 — 25 Dodatkowy 2 ■ Str. S IGŁOS Nr.218 (4S36> Najbardziej polskie Zabrze i stary piastowski Gdańsk serdecznie pewitały Prezydenta de Gaulle'a (Dokończenie ze str. 1) Wieczorem, po pożegnaniu się z Edwardem Ochabem i je go małżonką — państwo de Gaulle udali się samolotem na Wybrzeże Gdańskie, gdzie ocze kiwał na nich premier Józef Cyrankiewicz. Swój piąty dzień pobytu w Polsce — niedzielę Prezydent Francji Charles de Gaulle wraz z małżonką spędził na Wybrzeżu Gdańskim. Prezyden towi towarzyszyli: prezes Rady Ministrów Józef Cyrankie wicz i minister obrony narodo wej, Marszałek Polski — Marian Spychalski. * W NIEDZIELĘ rano gen. dte Gaulle z małżonką obecni byli na nabożeństwie w katedrze w Oliwie. U wejścia powitał gości ordynariusz diece zji gdańskiej, ks. biskup Edmund Nowicki. O godz. 10 z Sopotu rusza w kierunku Gdańska długa ko lumna samochodów. W poprze dzanym przez honorową eskor tę motocyklistów otwartym samochodzie — CHARLES Dziś Sesja Sejmu PRL it Posłowie wysłuchaj 3 ___^ # • • gen. de Gau!le'a * WARSZAWA (PAP) Dziś o godz. 9 rozpocznie się pierwsze —w sesji jesiennej — plenarne posiedzenie Sejmu. Porządek dzienny obejmuje in formację przewodniczącego Ko mitetu Drobnej Wytwórczości — WŁODZIMIERZA LECHOWICZA nt. aktualnego stanu i zamierzeń ,1 w zakresie dal szego rozwoju usług dla ludnoś ci miast i wsi. Podczas plenarnego posiedze nia złoży wizytę w Sejmie Prezydent Republiki Francuskiej gen. CHARLES DE GAUL LE. Wizyta ta oczekiwana jest z dużym zainteresowaniem w sferach parlamentarnych. Prze widuje się, że z okazji spotkania z posłami, Prezydent DE GAULLE wygłosi przemówienie. DE GAULLE, JÓZEF CYRAN KIEWICZ i MARIAN SPYCHALSKI. Pozdrawiają oni licznie zgromadzonych na trasie przejazdu mieszkańców. Ulice starego Gdańska, dziś ponad 300-tysięcznego miasta wzniesionego po wojnie na miejscu ruin, przystrojone są barwami narodowymi Francji i Polski oraz transparenta mi powitalmymi. Na chodnikach, wśród tysięcy witających, bardzo dużo młodzieży, która stanowi znaczną część mieszkańców wiekowego mias ta, przeżywającego obecnie swą „drugą młodość". Przez Złotą Bramę samoch© dy wjećdżają na gbańską Starówkę. Jadą ulicą ®ługą — głównym traktem starej dziel nicy. Po obu stronach szpalery gdańszczan. Kwiaty, chorą giewki o barwach niebiesko--biało-czerwonych i biało-czer wcnych. Przed zabytkowym Ratuszem, wysiadającego z samochodu Prezydenta wita przewodniczący Prezydium MRN Tadeusz Bejm. — Dwadzieścia dwa lata temu — mówi — Gdańsk wrócił po latach niewoli pruskiej i hitlerowskiej do prawowitych gospodarzy. Dwie trzecie miasta leżało w gruzach, a u-nikalne w Europie i w świecie Stare Miasto, którego architektura stanowiła część dorob ku cywilizacji ubiegłego tysiąclecia, było zniszczone w 90 proc. O Gdańsku powojennym mówi się, że powstał jak Feniks z popiołów. Plan rozwoju miasta — realizowany trudem jego mieszkańców — nie może być zagro żony przez nową zawieruchę wojenną. Dlatego też społeczeństwo Gdańska czynnie manifestuje swoją niezłomną wolę pokoju — pokoju w Europie i pokoju na świecie, albowiem w obecnych warunkach pokój jest niepodzielny. Witając w osobie Pana — Panie Prezydencie orędownika sprawy pokoju w Europie i na świecie, życzymy przyjemnego pobytu w naszym mieście. Gen. de Gaulle dziękuje za miłe przyjęcie. Gdańsk — mówi — jest symbolem, symbolem zwycięstwa, symbolem wielkości Polski, symbolem jej przyszłości. Jej przyszłości, a to z tej racji, że Gdańsk leży nad morzem. Polska jest teraz wielkim krajem, posiadającym szeroki dostęp do mo rza, z wielkimi portami i tym samym z widokami, z da lekosiężną działalnością na świat. Tym samym nowa Polska ma nowe powołanie. Powołanie Polski, jak i Francji jest wielkie, wybiega daleko. Nie może się ograniczyć do dawnych koncepcji, nawet jeżeli one są jedynie o wymiarze kontynentu. Polska musi spoglądać daleko w przyszłość, Polska mu si patrzeć na wielką skalę. Właśnie tego dokonaliście w Gdańsku. Mogłem stwierdzić odbudowę waszego miasta, a szczególnie tego wspaniałego placu i tych wszystkich dzielnic, które były chlubą całej Europy i które potrafiliście przywrócić do dawnego stanu. Z tego powodu gratuluję wam z całego serca. Potrafiliście jednak również wznieść nowe miasto, a należało to uczynić — powiązać tradycje i powołanie z przyszłością. W Gdańsku tego się dokonuje. Bardzo szczerze gra tuluję wam z tego powodu. Przynoszę wam pozdrowienia Francji oraz świadectwo jej zaufania i jej przyjaźni. Swe przemówienie Prezydent Francji zakończył po pol sku: — „Niech żyje Gdańsk, niech żyje Polska". Goście idą powoli, wypełnionym ludźmi Długim Targiem, w kierunku Zielonego Mostu. Generał i jego małżonka 0-raz pozostali francuscy goście podziwiają piękne kamieniczki, z których każda ma swoją historię. Głównym jednakże wydarzę niem dnia był pobyt gen. de Gaułle'a na Westerplatte. Prezydent Francji złożył wieniec u stóp pomnika wzniesionego ku czci żołnierzy polskich, walczących o ten półwysep w 1939 i 1945 r. Miliony ludzi —■ za pośrednictwem bezpośredniej transmisji nadawanej przez Interwizję i Eurowizję — śledziło przebieg tej uroczystości. W bezpośredniej rozmowie z byłymi kombatantami Westerplatte, którzy zostali przed stawieni de Gaulle^wi na uroczystości składania wieńca — generał de Gaulle oświadczył: „Był to odważny, choć beznadziejny bój, ale był on zwia stunem zwycięstwa. To bardzo ważne dla Polski, że pierwsza walka została stoczona nad morzem". Charles de Gaulle udał się następnie na pokładzie okrętu Marynarki Wojennej w krótki rejs wzdłuż wybrzeża — od Gdańska do Gdyni. Na wysokości Sopotu Prezydent obserwował paradę pokłado- wą jednostek Marynarki Wojennej. Ustawione w paradnym szyku, w pełnej gali jednostki te oddały salut 21 salw artyleryjskich. Generał złożył wieniec na francuskim cmentarzu wojsko wym w Gdańsku. Po południu Charles de Gaulle wraz z małżonką opuścił wybrzeże, udając się samo lotem do Warszawy. Po powrocie do stolicy, w swej rezydencji w Wilanowie, Prezydent de Gaulle wraz z małżonką wydali oficjalny o-biad. SOBOTA W SOBOTĘ o godz. 9 gen. Charle* dc Gaulle i Edward Ochab wyjechali z Krakowa, udając się na teren byłego hitlerowskiego obozu zagłady w Oświęcimiu -Brzezince. Po zwiedzeniu Oświęcimia--Brzezinki i złożeniu hołdu o-fiarom hitleryzmu Charles de Gaulle i Edward Ochab wkrót ce po godz. 11 opuścili teren byłego obozu. Do księgi pamiątkowej Pań stwowego Muzeum w Oświęci miu Prezydent Francji wpisał następujące słowa: „W Oświęcimiu — jaka o-hyda! ...jaki wstręt, a mimo wszystko jaka nadzieja dla ludzkości". O godz. 11.55 Prezydent Republiki Francuskiej i Edward Ochab przybyli do Sosnowca. Mieszkańcy stolicy Zagłębia Dąbrowskiego zgotowali swym gościom gorące przyjęcie. Następnie Prezydent Francji i przewodniczący Rady Państwa PRL zostali uroczyście powitani na granicy woj. kato wickiego, po czym udali się do Katowic. „Jestem zaszczycony i szczę śliwy, że przybywam na polski Śląsk, ziemię kopalń, prze mysłu i pracy" — oto pierwsze słowa Prezydenta Republiki Francuskiej na granicy województwa. Przejeżdżając przez Katowi ce Prezydent Charles de Gaulle zatrzymał się przed pomnikiem Powstańców Śląskich i złożył u jego stóp kwiaty. O godz. 15.40 Dostojny Gość i przewodniczący Rady Państwa przybyli do Hali Ludowej W Zabrzu, gdzie wysłucha li koncertu Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk". Na zakończenie występu „Śląska" dziękując za owacyj ne przyjęcie, gen. de Gaulle wzniósł okrzyk: „Niech żyje Zabrze, najbardziej śląskie miasto ze wszystkich śląskich miast, czyli najbardziej pilskie miasto ze wszystkich polskich miast". Zabieram ze sobą niezatarte wrażenia, dziękuję — oto pożegnalne słowa gen. de Gaulle^ na lotnsku w Pyrzycach, skąd po godzinie 18 wy startował samolot wiozący Pre zydenta Francji i towarzyszące mu osobistości na Wybrzeże. Na lotnisku szefa państwa francuskiego żegnali: przewód niczący Rady Państwa E. Ochab oraz gospodarze województwa — E. Gierek i J. Ziętek. O godzinie 19.10 Prezydent de Gaulle wraz z małżonką przybyli na Wybrzeże Gdańskie. Na lotnisku w Pruszczu oczekiwali gości premier Józef Cyrankiewicz, przedstawiciele władz wojewódzkich z przewodniczącym Prezydium WRN w Gdańsku — Piotrem Stolarkiem. Następnie Prezydent CHARLES- DE GAULLE wraz z towarzyszącymi mu osobistościami przybył do swej rezydencji w Grand-Hotelu w Sopocie. Na ulicach Trójmiasta witali go liczni mieszkańcy Wybrzeża. W radosnym dożynkowym korowodzie Ataki amerykańskie z morza i z powietrza * LONDYN — NOWY JORK (PAP) Interwenci amerykańscy przypuścili skoncentrowane ataki z morza i z powietrza na różne obiekty w DRW. Z doniesień agencji zachodnich wynika, że ma to być odwet za niepowodzenia w ciężkich walkach stoczonych na przestrzeni o-statniego tygodnia z partyzantami w Wietnamie Południo-wym. Bombowce „B-52" dokonywa łudniową część strefy tuż poły nalotów na północną część wyżej posterunków amerykań-strefy zdemilitaryzowanej, in- skich marines w CON THIEN. ne samoloty amerykańskie Równocześnie okręty wojen bombardowały natomiast po- ne USA wspierane przez lotni- USA siewca wojny ctwo ostrzeliwały i bombardo-j wały stanowiska baterii przybrzeżnych DRW, których ogień przeciwko amerykańskim okrę tom, ostrzeliwującym wybrzeże DRW, szczególnie — jak po dają agencje — ostatnio się na silił. W tym samym czasie bom bowce myśliwskie bombardują ce zrzucały swe śmiercionośne ładunki na linię kolejową łączącą HANOI z ChRL. Po powrocie z nalotów Amerykanie chełpili się, iż zniszczyli 11 dział artylerii przybrzeżnej, 8 stanowisk obrony przeciwlotniczej oraz dwa mosty kolejowe w odległości 42 i 102 km od Hanoi. Tymczasem w, WIETNAMIE POŁUDNIOWYM partyzanci znów ostrzelali bazę amerykań skich marines w DA NANG. JiLk., "Rys. W. Czerników J^rawda Koledzo JÓZEFOWI SNOCH wyrazy współczucia z powodu zgonu Ojca składają WSPÓŁPRACOWNICY INSPEKTORATU PZU W KOSZALINIE (Dokończenie ze str. 1) WZKR tow. Stanisław Piźoń, podkreślając, że wojewódzkie dożynki nie przypadkowo odbywają się w pow. świdwiń-skim, w gromadzie Sławoborze. Gromada ta należy do przodujących. Rolnicy świdwińscy osiągnęli wysokie plony zbóż, rozwinęli hodowlę, dobrze ros wijają się świdwińskie pegeery. Osiągnięte w , tym roku plony w naszym województwie dają wiele powodów do zadowolenia. Koszalińska wieś spra wnie przeprowadziła żniwa. Za osiągnięte plony, za sprawny przebieg żniw tow. Piźoń w i-mieniu WZKR złożył całej ko szalińskiej wsi gorące podziękowania. Trębacze grają hejnał żniw ny wieńcowy. Na podium przed lożą honorową z tradycyjną pieśnią „Plon niesiemy plon, w gospodarza dom" wkra cza barwny korowód dożynkom wy. Gospodarz dożynek, I sekretarz KW PZPR, tow. Anto ni Kulikowski otrzymuje bochen chleba z tegorocznych zbiorów. Przekazują go starosta dożynek, przodujący rolnik ze wsi Lekowo Kazimierz Kie-ruzel i starościnę — wzorowa gospodyni wiejska, Stanisława Krakowiak z Cieszeniewa i pracownica PGR Kołacz Krystyna Biedunkiewicz. Starosta dziękuje za pomoc państwa dla wsi, obiecuje, że w przyszłym roku bochen chleba będzie je szcze większy. Z kolei grupy rolników i pracowników pegeerów składają przed lożą hono rową bogate żniwne wieńce. Na podium tańczą ubrani w ludowe istroje dziewczęta i chłopcy z techników mechanizacji rolnictwa, ekonomicznego z liceum pedagogicznego oraz dzieci ze szkoły ćwiczeń w Świdwinie. Zabiera glos gospodarz dożynek, I sekretarz KW PZPR, tow. Kuligowski. Mówi o spra wach i problemach bliskich każdemu rolnikowi, o znojnym trudzie, dorobku i dalszych zadaniach koszalińskiej wsi. Podkr eśla. żę»ag^_m§|, geery, wszyscy pracownicy rolnictwa mogą być dumni z osiągnięć. (Przemówienie tow. A. Kuligowskiego zamieścimy w jutrzejszym numerze). Z kolei następuje podniosła uroczystość dekoracji przodujących rolników i pracowników koszalińskiego rolnictwa odznaczeniami państwowymi i honorowymi odznakami „Za za sługi w rozwoju województwa koszalińskiego". Aktu dekoracji dokonują: przewodniczący Prezydium WRN ob. Tadeusz Makowski i zastępca przew. Prezydium WRN tow. Dama-zy Szkopiak. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski otrzymał MARIAN SOŁTYSlft SKI, kierownik gospodarstwa RRZD w Grzmiącej, 5 rolników i pracowników rolnictwa otrzymało Złote Krzyże Zasługi, 7 — srebrne oraz 32 honorowe odznaki „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego". (Listę odznaczonych podamy oddzielnie). Część oficjalną uroczystości zakończyło wręczenie nagród rolnikom, którzy zdobyli czołowe miejsca w województwie w konkursie „Złotej Wiechy". I nagrodę główny architekt wo jewództwa inż. Jerzy Krętkow ski wręczył BRONISŁAWIE SZYNAL z Ostrowic w pow. drawskim. Sławoborze do późnej nocy rozbrzmiewało muzyką i śpiewem. Tysiące uczestników u-roczystości oglądały występy znanego Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Bytowskiej oraz licznych zespołów artystycznych z powiatu świdwińskiego. Rolnicy z zainteresowaniem śledzi li zmagania najlepszych trakto rzystów powiatu którzy stanęli do walki o tytuł mistrza orki, oglądali wystawy maszyn rolniczych i inne wystawy, zorganizowane przez przedsiębior stwa i instytucje rolnicze. Odbyły się również imprezy sportowe i pokaz mody, zorga nizowany przez WZGS. Wieś bawiła się wesoło, radośnie, kulturalnie, z pełnym zadowo leniem po znojnym, żniwnym trudne, Ł LESIAK • PARYŻ W stolicy Konga — Kinszasa — zakończyły się w sobotą obrady 3 komitetów sesji Rady Ministrów Organizacji Jedności Afrykańskiej, która poprzedza spotkanie na szczycie szefów państw tej organizacji. Spotkanie to rozpocznie się dzisiaj. Przybędzie na nie również sekretarz generalny ONZ — U Thairrti • SOFIA Do tureckiej miejscowości Kesan przybył premier Turcji Dem&rel i premier Grecji Ko-lias. Przeprowadzą oni dwudniowe rozmowy na temat przyszło ści Cypru. • PARY2 W dniach 9 fi 10 bm. w Paryżu odbyło się doroczne święto organu centralnego Francuskiej Partiii Komunistycznej „Huma-nite". Wśród delegacji z bratnich partifi zespół orgaimi PZPR reprezjentuje przybyły do Paryża redaktor naczelny „Trybuny Ludu" i członek KC PZPR — Leon Kasmaa 0 RONNEBY W Ronneby za/kończyły «ię obrady XVII Konferencji Pugwash. Po raz pierwszy w 10-letniej historii ruchu Pugwash obrano prezesa ruchu. Został nim wybitny atofmćsta brytyjski, protf. John Cockroft. • NOWY JOBK Z Honolulu donoszą, Ae w Robotę w odległości około 1.500 kilometrów od Wysp Hawajskich przechwycony został pn^zez sam/olołty amerykański , ,Biosateliva>c. Sport karnie fca kończył o siej zwycięstwem drużyny jugosłowiańskiej 79:59 (39:35). • ZWYCIĘZCĄ międzynarodowego turnieju tenisa stołowego, rozgrywanego w Lublinie, został zawodnik lubelskiego Sygnału — Olech, który w finałowym spotkaniu poikonał Voigta z Lokomo-tiv (NRD) — 2:l. • Z OKAZJI Święta Kolejarza rozegrano w Opolu miiedzynaro-dowe towarzyskie spotkanie w piłce ręcznej mężczyzn, w którym miejscowy Kolejarz pokonał dr*»*ię NRD — Loko-mo-tive Sten-dhal — 27:13 (9:4). • PIŁKAP.KI ręczne Chorzowa zdobyły puchar redaikcji ,,Trybuny Robotniczej" wygrywając z reprezentacją Katowic 12:10 (6:6). Drugie miejsce zdobyła reprezentacja Opola. • HOKEIŚCI nia trawie poznańskiego Lecha pokonała węgierski zespół Postas Sport E-gyesulet — 4:1. • W BUDAPESZCIE rozpoczął się trzydniowy międzynarodowy turniej siatkarek z u'dżiałem reprezentacji Jugosławii, Bułganii, Rumunii, związku Radzieckiego i Węgier. W pierwszych spotkaniach Węgry pokonały Jugosławię 3:0, a "Rumunia zwyciężyła Bułgarię 3:1. W Karl -Marx-Stadt rozegrane zostało rewanżowe międzypaństwowe spotkanie hokeja na lodzie miedzy reprezentacjami NRD i Szwecij. Po pierwszym remisowym meczu tym razem zwyciężyła Szwecja 8:1 (1:1, 3:0, 4:0). Baran - 3.43,7 na 1500 iii Werner - 213 na 200 m SZERMIERKA Turniej w Słupsku Powiatowy Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki w Słupsku zorganizował turniej szermierczy z udziałem czołowych zawodników tego miasta. We florecie kobiet zwyciężyła Czer wińska przed Kapustą i Bajer ską. We florecie mężczyzn pierwsze miejsce zajął Pieniążek przed Marudą i Pachułą. W szpadzie triumfował Lawel-czyk przed Pieniężkiem, a szabli — Pakuła przed Bernatem i Hulalką. PŁYWANIE Podczas rozgrywanego w Moskwie meczu pływackiego wojskowych reprezentacji ZSSR i NRD, padł rekord Europy. 19-letni pływak radziecki Aleksander Gordie-jew przepłynął dystans 100 m Stylem motylkowym w czasie 58.4 sek. Poprzedni rekord wynosił 58.5 sek. i ustanowiony był przez Jugosłowianina Depolo w 1965 roku. Polscy brydżyści nadal przegrywają Nadaj nie wiedzie się polskim reprezentacjom na brydżowych mistrzostwach Europy, które rozgrywane są w Dublinie. Nasza męska reprezentacja, występująca w konkurencji otwartej, przegrała kolejne dwa spotkaniia z Włochami — 2:6 oraz z liderem mistrzostw — Szwecją — 3:5. Polsika drużyna kobiet u/legła reprezentacji Francji 1:7. W kolejnych spotkaniach nasza drużyna męska poniosła porażkę z Izraelem — 0:8. W turnieju drużyn kobiecych FoAafca mi■ =5_ Na stadionie ŁKS odbyły się pchnięciu kulą zwyciężył Ko-t zawody kontrolne naszych bie mar, który uzyskał rezultat — gaczy przebywających na obo- 18,02, wyprzedzając Jugosło-zie w Spale. wianina Ivanci-ca — 17,77. Nie- Baran wygrał na 1500 m w źle spisał się w <3koku wzwyż dobrym stylu i uzyskał 3,43,7. Białogrodzki (Polonia), który Również rezultat Wernera w wygrał konkurencję wynikiem biegu na 200 m 21,3 sek. za-. 2,03 m. sługuje na podkreślenie. Nato miast bez formy jest Maniak, który biegł dwa razy w sztafe cie 4X100 m wraz z Kaczorem, Romanowskim i Nowoszem. Sztafeta ta przegrała pierwszy wyścig z zespołem Ciecie-ra, Cieciura, Werner, Kiczko. Zwycięzcy uzyiskali 40,1 sek. W drugim biegu wygrała sztafeta Maniaka z rezultatem 40,2. Wer ner i jego koledzy osiągnęli ten sam rezultat. Maniak bieg nący na ostatniej zmianie z najwyższym trudem wyprzedził minimalnie Kiczko. * Na stadionie Polonii odbyły się międzynarodowe zawody lekkoatletyczne, zorganizowane z okazji Dnia Kolejarza z udziałem zawodników Jugosławii, Meksyku i NRD oraz wielu czołowych zawodników polskich. W pierwszym dniu uzyskano kilka wartościowych wyników. W rzucie dyskiem zwyciężył Piątkowski (Legia) — 57,94. W KOSZYK ARKI WISŁY ZWYCIĘŻAJĄ W MIĘDZYNARODOWYM TURNIEJU W oistatnim dniu międzynarodowego turnieju koszykówki kobiet Wisła (Kraków) po konała Lecha (Poznań) 71:37 (35:14), Natomiast AZS (Kraków) zwyciężył rumuńską dru żynę Crisul 45:30 (26:10). Pierwsze miejsce w turnieju zajęła Wisła, która wygrała 3 mecze. Drugie miejsce wywalczył AZS (Kraków) przed Lechem (Poznań) i Crisul. • , . " • ' i i'*;-' ' ł 'V;" . VV;V« gimnastyka WSPÓLNE TRENINGI POLSKICH GIMNASTYKÓW Z FRANCUZAMI 9 bm. udała się do słynnego ośrodka przygotowań olimpijskich sportowców francuskich w Font Romeu 8-osobowa ekipa naszych gimnastyków. Polacy będą trenować wspólnie z giminastykamti Francji do 30 bm. Wraz z zawodnikami: trzema braćmi Kubicami, A. Gonera, E. Haweikiem, J. Kru-ż.q, A. Kucharczykiem i A. Ro-ko-są wyjechali do Francjii trenerzy — bracia Ga co wie. W sierpniu przebj>wałv ma wspólnych treningach w Wiśle i Zakopanem gimnastyczne reprezentacje Francji, które rozegrały również mecze międzypaństwowe zwyciężając Polki w spotkaniu drużyn kobiecych i przegrywając z Polakami w meczu drużyn męskich. Rekord Europy d'Enccusse Podczas mityngu lekkoatletycznego w Monosque Francuz Herve d'Encausse ustanowił nowy rekord Europy w skoku o tyczce rezultatem 5,28. Dotychczasowy rekord, należący do Wolfganga Nordwiga (NRD) wynosił — 5,23. Milyng la w Białogardzie Z okazji Dnia Kolejarza na stadionie białogardzkiej Iskry odbył się mityng lekkoatietycz ny. Oto ciekawsze wyniki tych zawodów: MĘŻCZYŹNI: 100 m; Pod-rażko (Znicz) -r- 11,5, 200 m: Wierzbicki (Bałtyk) — 23,5; 400 m: Składowski (Żagiel) — 51,6, 1000 m: Lewandowski (AZS Szczecin) — 2:30,7, 2) Sarniak (Iskra) — 2:35.0. 3000 rn: Gir-sza (Iskra) — 9:24,4, kula: Ksie niewicz (Iskra) — 12,83, dysk: Ksieniewicz — 40,70, oszczep: Osuch (Burza) — 52,37; młot*. Ryś-(Iskra) — 53,80, w dal: Szumowski (Iskra) — 6,92, wzwyż: Giętka (Iskra) — 180. KOBIETY: 100 m: Smyczyń-ska (Bałtyk) — 12,8, 400 m: Ru maczyk (Iskra) — 58,5, wzwyż: Szreder (Bałtyk) — 140, w dal: Boroń (Bałtyk) —4,69, dysk: Wasilewska (Iskra) — 34,85. • Z OKAZJI Dnia Kolejarza rozegrano w Katowicach turniej siatkówki mężczyzn. Turniej zakończył sie nieoczekiwanie sukcesem siatkarzy Kolejarza Katowice, którzy wygrali wszystkie mecze# Jak nigdy dotąd tegoroczne mistrzostwa okręgu seniorów w boksie nie spełniły pokłada nych w nich nadziei. Do Słup ska nie przysłały swoich zawodników dwa kluby: Bałtyk Koszalin i Sparta Złotów. Na słupskm ringu stanęło do walk jedynie 7 pięściarzy z Le chii Szczecinek i 12 z Czarnych Słupsk. W tej sytuacji już w sobotę rozegrano walki finałowe. Było ich tylko 8. Za miesiąc naszych czołowych bokserów czeka udział w Centralnej Spartakiadzie. Mistrzostwa okręgu miały być przeglądem aktualnej formy naszych pięściarzy. W tej sytuacji na pewno nie spełniły swojego zadania. Władze Okrę gowego Związku Bokserskiego wyciągną zapewne właściwe wnioski z tej nieu^aaej imprezy. A oto wynik walk finałowych. W w. muszej Drążek iCzarnH zdobył tytuł mistrzowski bez walki z powodu braku przeciwnika. W wadze koguciej Grzybowski (Czarni) wygrał z Kornackim (Lechia). W w. piórkowej: Chmielewski (Czarni) zwyciężył na punkty Kaczmarka (Lechia). W wadze lekkiej: Wojciechowski (Czarni) wygrał w trzecim star ciu wskutek dyskwalifikacji Słomskiego (Lechia). W wadze lekkopółśredniej Paszkow ski (Czarni) ni'e miał przeciwnika. W wadze półśredniej Pyżyński (Lechia) wygrał na skutek przewagi z Kuścikiem (Czarni) w trzecim starciu. W. lekkośrednia Racek II (Czarni) wypunktował Bieniuka (Lechia). W wadze średniej: Wilczyński (Czarni) wygrał ze Środą (Czarni), w półciężkiej: Marcinkiewicz fLechia) zwyciężył K«ł*dzi«ja (Czarni), w wadze ciężkiej -Racek I pokonał Szychulskiego (Lechia). Remis pięściarzy Bslfradu z Warszawa Tradycyjne spotkanie pięściarskie reprezentacji Belgradu i Warszawy rozegrane 10 bm. w hali Gwardii przyniosło po zaciętych i wyrównanych pojedynkach wynik remisowy 10:10. Mecz oglądało ponad 3 tys. widzów. Najlepszą ^ walkę stoczyli w wadze koguciej wie lokrotny reprezentant Jugosławii i mistrz Bałkaniady Paj kovic z Gałązką. Wyniki: (na pierwszym miej sku Jugosłowianie): Markovic zwyciężył w III rundzie przez dyskwalifikację Kucia, Pajko-vic przegrał z Gałązką, Komina wygrał w pierwszym starciu z Czapko, któremu pekł łuk brwiowy, Omerovic wypunkto wał jednogłośnie Wróblewskie go, Fridrih przegrał z Gaw- rońskim, Milanoivc uległ Kaczyńskiemu, Tesanovic przegrał z Ratowskim, Szokcic wygrał w pierwszym starciu na skutek przewagi ze Świecza-kiem, Obradovic — przegrał 1:2 z Zygarłowskim, Nedelko-vic — wygrał dwa do remisu ze Skoczkiem. ŚLĄSK — ANGLIA PÓŁNOCNA 12:8 Reprezentacja pięściarska Śląska podejmowała w niedzielę w Katowicach reprezen tację Anglii Północnej, którą zwyciężyła 12:8. Zawodom przyglądało się na Torkacie po nad 20 tys. widzów. Ha froncie III ligi Sukces Victorii Oczekiwane z dużym zainteresowaniem spotkanie sianow-skiej Victorii z byłym zespołem Il-ligowego Bałtyku przy niosło duży sukces drużynie Victorii, która na własnym bo isku pokonała zespół z Gdyni 1:0. Zwycięzką bramkę dla Victorii zdobył Sosiński w 75 min. gry. Spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Drużyna gości przewyższała piłkarzy sianowskich lepszym wyszkolę niem technicznym. Natomiast gospodarze zaimponowali dużą ambicją i wolą walki. W pierw szej części meczu gra była wy równana. Po zmianie boisk go spodarze uzyskali lekką przewagę, lecz do 75 minuty nie po trafili jej wykazać strzałowo. Po jednym z kolejnych rzutów rożnych piłkę przejął Sosiński i główką umieścił ją w siatce bramkarza Bałtyku. Goście na tychmiast przystąpili do kontrataku. Jednak skutecznie grająca obrona Victorii nie dopuściła napastników Bałtyku do oddania celnych strzałów. Zwycięstwo Victorii w pełni za służone. PORAŻKA DARZBORU W GDAŃSKU Piłkarze Darzboru spotkali się w niedzielę w Gdańsku z miejscową Polonią. Zgodnie z przewidywaniami mecz zakończył się zwycięstwem piłkarzy gdańskich 2:0 (1:0). Bramki dla zwycięzców zdobyli: Strzelecki i Kowalecki. Pawłowski zwycięzcą wyśslgy „Szlakiem walk nad Bzurą" Piąty szosowy wyścig kolarski o puchar redakcji „Ziemi Łęczyckiej" rozegrano na 190-kilome.ro-wej trasie z pięcioma premiowanymi finiszami z Łęczycy przez Poddębice, Kłodawę. Krasniewice, Kutno, Łowicz i Piątek do Łęczycy. Wystartowało A0 kolarzy. Faworytami tego wyścigu byli kolarze LZS Pawlikowice z Pawłowskim, Kozłowskim i Dy likiem na czele. Wyniki: 1. Pawłowski (LZS Pawlikowice) — 5:11.45; 2. Kowalski (Włókniarz Łódź) — 5:13.15; 3. Kozłowski (LZS Pawlńkowóce) — 5:13.20; 4. Dylik (LZS Pawlikowice); 5. Pawlak (Górnik Konin). Puchar przechodni redaikcji ,„Ziemi Łęczyckiej" zdobył LZS Pawlikowice. Polscy pięcioboiści na czwartym miejscu W szwedzkiej miejscowości Joenkeping rozpoczęły się mistrzostwa świata w pięcioboju nowoczesnym. Pierwsza konkurencja — jazda konna rozgrywana była podczas ulewne go deszczu. Wielu zawodników miało poważne kłopoty z poko naniem trasy. Pierwszy dzień mistrzostw przyniósł też sporo niespodzianek. W klasyfikacji indywidualnej prawadz^ip objęli Fo^ (W. Brytania) i Petter (Holandia) — po 1100 pkt. Na trzecim miejscu są Page (Australia) i J. Wach (Polska) — po 1.070 pkt. Dalsze miejsca zajmują Ferm (Szwecja) i Toe-roek (Węgry) — po 1.040 pkt. Enriąues (Meksyk) i Guiguet (Francja) — po 1.010 pkt. TOTEK Z% 12, 21, 23, 40, 47- dodatS. 46. W niedzielę; w ostatnim dniu międzynarodowego turnieju pił ki ręcznej kobiet, Skra (Warszawa) pokonała Dynamo Halle (NRD) 10:7(3:3). Siódemka Wan dy (Nowa Huta) wygrała z O-drą (Opole) 22:17 (i2:8). Puchar Federacji Budowlani przypadł w udziale zespołowi stołecznej Skry — 6 pkt. Drugie miejsce zajęła Wanda (N. Huta) również 6 pkt. przed Wandą (N. Huta) 3 pkt. Dyna' mo (Halle) 3 pkt. i Odrą (O-pole) 0 pkt, - Piłkarze ligi juniorów roze grali kolejną rundę spotkań mistrzowskich. Oto wyniki niedzielnych meczów: Prawa — Sława 3:3 Gryf — Gwardia 4:1 Lechia — MKS Sztorm 1:2 Bałtyk — Olimp 4:2 MKS Cieśliki — Korab 2:1 Tabelę po czwartej kolejce meczów zamieścimy jutro. LKS — Wisła 1:0 (0:0) Stal — Gwardia 3:2 (0:1) Legia — Pogoń 2:1 (1:1) Pozostałe mecze ze względu na turniej „Trybuny Robotniczej" zostały przełożone na in ny termin . legia Puch Polonia Pogoń ŁKS Stal GKS Katowice Odra Górnik Zagłębie 6ląsk Wisła Gwardia Szombierki 9:3 8—4 8:2 13—6 8:2 8—2 8:4 7—2 7:5 6—5 6:6 6—9 5:5 3—2 5:5 5—6 4:6 7—7 4:6 4—5 4:6 2—4 3:9 1—5 3:9 5—14 2:8 4—8 Hutnik — MZKS Gdynia 0:2 Lech — Graco via 1:0 Lotnik — Górnik Włb. 3:2 Wł. Pabianice — Garbarnia 1:1 Lrnia Tarnów — Unia R. 1:0 Thorez — Start 2:0 Yictoria — Olimpia 3:1 Zawisza — ROW 3:1 Zawisza 12:0 16—7 Garbarnia 9:3 10—3 Unia T. 8:4 12—4 Thorez 7:5 11—9 MZKS Gdynia 7:5 9—9 Lech 6:6 4—4 ROW 6:6 7—8 Hutnik 6:6 3—4 Cracovia 5:7 2—3 Wł. Pabianice 5:7 4—6 Unia R. 4:8 8—9 Victoria 5:7 4—5 Górnik Włb. 4:8 7—9 Start 4:8 6—8 Lotnik 4:8 6—10 Olimpia 4:8 4—15 IIIliga Dab Dębno — Budo wian? 2:0 Polonia Bdg. — Warta 0:0 Olimpia — Górnik 0:0 Polonia Gd. — Darzbór 2:0 Yictoria — Bałtyk 1:0 (0:0) F)ota — Pomorzanin 3:1 Calisia — Lechia 2:0 Tur Turek — Arkonia 2:1 Warta 9:1 14—1 Flota 8:2 7—3 Górnik 7:3 5—2 Calisia 7:3 5—2 Olimpia 6:4 6—3 Polonia Gd. 6:4 7—5 Lechia 5:5 7—4 Pomorzanin 5:5 9—5 Bałtyk 5:5 6—6 Ai konia 5:5 4—3 Folonia Bdg.- 4:6 4—6 Dab 4:6 4—7 Victoria 4:6 4—11 Budowlani 2:8 3—7 Tur Turek 2:8 5—11 Darzbór 1:9 2—14 Gryf — Gwardia 4:1 (1:1) Iskra — Czarni 3:2 (2:1) Drawa — Włókniarz 2:0 (1:0) Lechia — Bytovia 4:1 (3:1) Bałtyk — Olimp 1:1 Orzeł — Korab 3:4 (2:1) Lechia 6:2 8—3 Gwardia 6:2 9—8 Gryf 5:3 8—6 Czarni 5:3 7—5 Bałtyk 5:3 6—4 Olimp 5:3 4—4 Drawa 4:4 5—5 Iskra 4:4 5—5 Bytovia 3:5 6—9 Włókniarz 2:6 3—6 Korab 2:6 5—8 Orzeł 1:7 5—8 Gryf — Gwardia 4:1 (1:1) Iskra — Czarni 3:2 (2:1) Drawa — Włókniarz 2:0 (1:0) Lechia — Bytovia 4:1 (3:1) Bałtyk — Olimp 1:1 I GRUPA Korab IX — Gryf II 2:3 Kuter — Czarni II 3:3 LKS Głaz — Dębnica 5:1 GRUPA II Lech — Tramp 2:1 Jedność — Błonie 3:2 LZS Mirosławiec — Czarni Cz 2.1 Gryf Ok* — Darzbór II 7;1 Lechia II — Pogoń 5:0 Piast — Granit 2:3 Zorza — pauzowała Kotwica — • Sława 1:2 LKS Sokół — Garbarnia 7:2. Gryf II 7:1 11—5 Sokół 6:2 21—11 Sława 6:2 15—7 Czarni II 6:2 9—6 Kuter 5:3 11—8 Głaz 5:3 11—7 Gwardia 11 4:2 5—4 Kotwica 2:6 5—7 Korab 11 2:6 4—6 LZS Robuń 2:4 5—9 Garbarnia 2:6 8—17 Dębnica 0:8 1—11 I GRUPA Korab IX — Gryf II 2:3 Kuter — Czarni II 3:3 LKS Głaz — Dębnica 5:1 Gryf Ok. 8:0 19—4 Lechia II 8:0 17—4 Piast 6:2 14—6 Granit 5:3 6—6 Jedność 4:2 7—7 LZS Mirosławiec 4:2 3—3 Lech 4:4 .5—7 Tramp 3:3 5—3 Zorza 2:4 3—4 Pogoń 2:6 5—9 Darzbór II 2:6 5—16 Płonie 0:8 4—13 Czarni Cz. 0:8 3—14 CrŁUS JNr 218 IS03G) Z posiedzenia egzekutywy KMiP PZPR Pegeery wypracowały zyski Dwa problemy rozpatrywane były na ostatnim posiedzeniu egzekutywy Komitetu Mia sla i Powiatu PZPR: przebieg prac przygotowawczych do wymiany legitymacji partyjnych oraz wyniki ekoncnriezne państwowych gospodarstw rolnych powiatu słupskiego za rok gospodarczy 1966/67. jednak działalność słupskich " pegeerów — za uzyskane w roku gospodarczym 1966/67 wy niki należą się załogom i dyrekcjom słowa uznania. J. KISS-ORSKI Na temat przygotowań do wymiany legitymacji partyjnych wypowiadał się ostatnio na łamach naszej gazety w wywiadzie — sekretarz KMSP PZPR tow. Stefan Bartoszak. Do poprzedniej wnikliwej o-ceny dodamy jeszcze stanowi sko egzekutywy, która stwier dza, że przygotowania do wy iruany legitymacji przebiegają prawidłowo i że kampania ta przyczynia się do dalszego ożywienia pracy partyjnej dzięki ujawnianiu występujących jeszcze słabości Zwiększa przy tym poczucie odpowiedzialności wśród człon kow i kandydatów partii za całokształt życia politycznego i gospodarczego w środowisku. Do dyskusji na temat oceny wyników ekonomicznych pegeerów — egzekutywa zaprosiła m. in. dyrektora Wojewódzkiego Zjednoczenia FGll w KoszaHnie tow. Mariana Czerwińskiego, dyrektora Inspektoratu PGR Południe — Hieronima Ple sko ta oraz dyrektora Ośrodka Hodowli Za rodowej w Bobrownikach — Zygmunta Hryniewicza. Ogól nie ocena działalności słupskich pegeerów w roku gospo darczym 1966/67 wypadła na korzyść egzaminowanych. Jest niewątpliwe, że gospodarstwa obu inspektoratów, ośrodka bobrownickiego, hodowli zaro dowej oraz kombinatu w Główczycach przyniosą po o-statecznym podliczeniu wszyst kich wyników — zyski. W po równaniu do poprzedniego ro ku gospodarczego wszystkie ośrodki uzyskały większe prze ciętne plony. Tak na przykład średnie zbiory czterech podstawowych zbóż w gospodarstwach Inspektoratu Północ wynosiły przed rokiem 17,9 q, a rzepaku 14,5 q. W ro ku bieżącym pierwsze wynoszą 22,3 q a drugie 22,5 q. Bardzo sprawnie przebiegała kampania żniwna w gospodar sowach ośrodka Bobrowniki. 8 kombajnów sprzątnęło zboże w 21 dniach z ponad 1500 hek tarów. Rzepak wyniósł tu prze ciętnie 27,6" q, a cztery zboża 28,4 q z 1 hektara. Jak stwierdził prowadzący obrady posiedzenia egzekutywy — I sekretarz KMiP PZPR tow. Karol Szuflita oraz dyrektor WZ PGR tow. M. Czer wiński — na tle wyników eko nomicznych uzyskanych przez pegeery w całym województwie koszalińskim — słupskie poczyniły duży postęp. Ale — jak podkreślano — dobre wyniki ekonomiczne to jeszcze nie wszystko. Nie zapo mi nająć o nich — więcej uwa gi i troski wymagają m. in. obejścia pegeerów i drogi dojazdowe. Ogólnie oceniając Tydzień w Klubie IPiI 9 i 10 września, w związku ze świętem narodowym Bułgarii eksponowane są w czytelni klubu 2 wystawy: fotograficzna oraz prasy bułgarskiej. Ponadto do 22 września oglądać możemy ekspozycję malarstwa kołobrzeskiego pla styka Kazimierza Cebuli. ■ DAR. Z. E Ml A !wypa1dkT © W SŁUPSKU popełnił samobójstwo przez powieszenie się 24-letni Ryszard Z. F" zestawił on list, w którym podał motywy desperackiego kroku. ® STANISŁAWA N z Ustki zażyła 55 tabletek pa xii u, w wyn&ku czego nastąpiło zatrucie organizmu. Karetka pogotowia przewiozła ją do szpitala. © WE WSI MI ANO WICE zderzyły się dwa samochody osobowe — marki syrena i wartburg. Trzy osoby odniosły obrażenia i umieszczone zostały w szpitalu. Janina K. doznała m. in. złamania kości lewej nogi, Eugeniusz D. — ogólnych potłuczeń, a Konstanty R. — wstrząśnienia mózgu. Cba pojazdy są uszkodzone Dochodzenie ustali przyczynę wypadku. & NIECODZIENNY wypadek wydarzył się we wsi Dammkra. Zderzyli sie tam podczas jazdy dwaj rowerzyści. Jeden z nich. 23-letni Ludwik S., uległ dotkliwym obrażeniom i przebywa w sznitalu. ŻMIJA ukąsiła mieszkankę Kłuk — Janinę L. Ofiarę przewieziono do szpitala. • LEKARZ Pogotowia Ratunkowego skierował ta.m również Wandę M. z Dębnicy Kaszubskiej, której tryby maszyny ra-n:łv prawa dłoń. li śi© ii ii 51——a- Na poludniowo-zachodnim krańcu miasta wyrósł duży o-biekt przemysłowy. Pierwszy po wojnie zakład wybudowany od podstaw — Komunalne Przedsiębiorstwo Napraw Autobusów czyli ,,kapena". Tu re montowane będą silniki i nad wozia autobusów miejskich. Rocznie kurację odmładzają cą" w tej „klinice" odbywać będzie 1000 autobusów i 2.5 tys. silników. Sprowadzane będą w tym celu do Słupska z całego kraju. Uruchomienie nowego zakła du nastąpi w listopadzie br. Na budowie są tymczasem pewne opóźnienia — rezultat zwolnienia tempa prac w lipcu i sierpniu. Nie są one jed rak tak duże, by decydująco wpłynąć miały na termin o-twarcia zakładu. W tych dniach budowlani przekazali komisji odbioru: budynek administracyjny, v gospodarczy, magazyn gazów technicznych, portiernię, zewnętrzną sieć o-świetleniową oraz instalację wodociągową, sanitarną i desz czową. W ostatnim dniu wrze śnia oddana będzie do użytku hala główna, lakiernia, kotłow nla, stacja paliw i inne. „Kaiperta" zlokalizowana jest na peryferiach miasta. Dojazd do niej prowadzi poprzez dzielnicę raczej niezbyt reprezentacyjną. Już dwa la';a temu władze miejskie podjęły decyzję o doprowadzeniu jej do porządku. Zlecono opracowanie dokumentacji technicznej na przebudowe, uzbrojenie i poszerzenie jezdni ulic Grunwaldzkiej d Poniatowskiego. Koszalińskie ^Przedsiębiorstwo Instalacji Budowlanych zakończyło już prace ziemne przy pierwszej z wymienionych ulic. WPRK kończy u-kła danie nawierzchni. Prace te zostaną ostatecznie przyjęte do 15 października. Przy ul. Poniatowskiego zadania, związane z insta-iaęją sarjjarną i bur?ową — zostanę uk...czor-e do 15 bm. — natomiast do 1 października — Miejska Służba Drogowa pokryje jezdnię asfaltem Dodajmy, że Zakład Energetyczny zmieni linię napowietrzną na linię kablową, por i ziemną. Kosmetyka tej przemysłowo--składowej dzielnicy byłaby niekompletna, gdyby nie przystąpiły do porządkowania swych posesji takie zakłady, jak: PZZ, Przedsiębiorstwo Surowców Wtórnych, Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska i PKP. Władze miejskie zobowiązały je do zadbania o wygląd estetyczny tych najczęściej dość zaniedbanych obejść lub boczruc kolejowych. Wszystko wskazuje na to, ża w listopadzie miasto otrzyma dwa prezenty: nowy zakład i uporządkowaną dzielnicę południo-wo-zachodnią. (h) Jaka jesteś organizacjo ? Członkowie Związku Młodzieży Socjalistycznej przygotowują się do wielkiego wydarzenia jakim będzie IV Zjazd organizacji, który odbędzie się w styczniu przyszłego roku. W ponad 150 kołach zetemeso wskich w naszym powiecie odbyły się już zebrania sprawozdawczo-wyborcze. Natomiast aktyw około 40 kół przygotowuje się do nich. Przed 25 bm. kampania sprawozdawczo-wyboicza powinna być zakończo na. Zetemesowcy oprócz tradycyj nego podsumowywania swej dotychczasowej działalności, przeprowadzają głęboki sondaż w swym środowisku, aby znaleźć odpowiedź na pytanie: jaka właściwie jest ta zeteme sewska organizacja. Młodzież żywo dyskutuje na ten temat. Wszystkie zebrania mają charakter wolnej trybuny. Członkowie kół zgłaszają dzie siątki wniosków i postulatów. A kto nie ma odwagi wypowiedzieć się na zebraniu, mo że to uczynić na piśmie, skła dając swój wniosek do komisji wniosków i uchwał na IV Zjazd. Powstały one przy wszystkich kołach, a przy Za rządzie Miasta i Powiatu ZMS powołano Słupską Komisję Wniosków i Uchwał. Wnioski w zależności od organizacji i środowiska by wają różne W jednych kołach są postulaty przemyśla ne i wyważone, w innych precyzowane pod wpływem chwili. Na przykład młodzież prze- \jjT \rrREDAK CYZNEZ) g&gMMZMWW „■TURYŚCI NA OBIEDZIE" To tytuł notatki, którą zamieściliśmy 22 ubiegłego miesiąca na łamach „Głosu". W odpowiedzi na zawartą w niej krytyk* — kierownik restauracji ,,Metro' nadesłał do redakcja wyjaśnienie, w którym stwierdza: „Istotnie w podanym dniu z braku sera nie było pierożków leniwych Kelner zaproponował gościom naleśniki z serem. Wyjaśnić należy, że farsz do naleśników był już przygotowany i znacznie różni się od zwykłego sera z uwagi na dodatki, jakie się do niego dodaje, a mianowicie cynamon, cukier waniliowy i inne. Z takiego sera nie można było zrobić pierożków leniwych. Kierownictwo restauracji przeprasza klienta za zaistniały wypadek". SŁUSZNA SKARGA Jeden z mieszkańców Kobylnicy nadesłał do nas w ub'egłym rrves:»cu l:sf, w k+órym skarżył się na niekulturalne odnoszenie sie do klientów kierowniczki sklepu tekstylnego w tej wsi.. Koni0 listu przesłaTśmy do PZGS z prośba o wyjaśnienie snrawy, poruszonej nr ze z "Czvtelni'ka. Jak wvn.ika z kV>re otrz^maT ]:śmy z PZGS, Czytelnik miał racje. .Te^o uwagi o kierowniczce potwierdzili in^i mieszkańcy wsi oraz członkowie komitetu skle-nowesfo. W związku z tvm zo-bowi"z.mo Gmin'11 S-ółd Celnie w Słupsk-", do zwolnienia skleo^wej z chwilą zaan^ażow^ia mnej o-soby na' to stanowisko. 7a nieodpowiednie zachowywanie sie kierowniczki PZGS przeprasza za nasz-m -nośrednictwem ws*vst-ki-ch" klientów kcbylnrickiego sklepu. ii WADIM KOZEWNIKOW ansa i ml "p WAB. NTV POWIB&CI Przekład Romana Auderskiego (108) Biełow wyszepta!? — Dają. Ale ja te ich tabletki rozcieram w palcach i zdmuchuję jak pył, żeby nie znaleźli i nie wiedzieli, że nie łykam... Zmrużył oczy. — Rozumiem. Chcą mnie uśpić... — Sprytnie to sobie wykombinowałeś — pochwalił Bary-szew. — Ale nie zmuszaj mnie do bezsenności i sam zażyj dla towarzystwa. Bo to jakoś głupio, że ja będę spać, a ty nie. Baryszew podał Biełowowi tabletkę, szklankę ! wodę t przypilnował, żeby przyjął lekarstwo. — No, grzeczny jesteś — pochwalił i pogładził chorego po ramieniu. Pułkownik położył się i już po chwili zobaczył, że twarz Biełowa przybrała spokojny, zmęczony wyraz. „Zasnął — pomyślał. — Przy tym wszystkim jeszcze i tym się zadręczał". Bielow spał niemal całą dobę, a gdy się obudził z lękiem otworzył oczy w obawie, że wszystko dokoła znów zacznie się rozpływać we mgle. Okazało się jednak, że obawy były płonne. Widział normalnie. Zobaczył obok siebie drzemiącego na krześle Earyszewa w szpitalnym szlafroku. Leżał nieruchomo, żeby go nie zbudzić. Ale Baryszew spał bardzo lekko i zbudził się od razu przy p;erwszym szeleście. U-śmiechnął się do Biełowa, podszedł do okna i rozsunął zasłony. — Teraz dobrze byłoby pójść na grzyby — powiedział tonem znawcy. — Bywaią właśnie w takich zagajnikach, a szczególnie na skraiach; / Oprócz odszukania Biełowa, Baryszew miał tu także inne, ważne zadania służbowe. Żeby usprawiedliwić swój pobyt w szpitalu, wyszedł w nocy na palcach z pokoju i z gabinetu ordynatora zatelefonował do Moskwy. Oświadczył, że pobyt w szpitalu uważa za sprawę najwyższej wagi. Na jego prośbę mia! przylecieć jeszcze tego samego dnia do garnizonowego szpitala profesor-specjalista. Szczególnie długo Baryszew rozmawiał z rodzicami Biełowa. — A najważniejsze — krzyczał do słuchawki — temperatura jest normalna! Jak temperatura jest w porządku, to znaczy, że i człowiek też. Kiedy Biełow wstał rano i poszedł się umyć nad umywalką, Baryszew spytał niepewnym tonem; — Co to znaczy? Symulowałeś? Bielow odpowiedział: — Po nocach wstawałem i uczyłem się chodzić po omacku, żeby w ogóle nie odzwyczaić się. Wszystko sobie przemyślałem. Gdyby udało mi się uciec, podawałbym się za ślepego żołnierza Wehrmachtu. — Masz rację — zgodził się Baryszew i westchnął: — Gdy sobie wyobrażę, jak ty, ślepy, kuśtykasz drogą... A nasi kierowcy, wiesz, nieźle prują! Niżej setki nie jeżdżą.^. Po śniadaniu Biełow oświadczył stanowczo: — Muszę jechać do Berlina. — O nie, bracie, chwilowo to niebezpieczne. — A widzieliście mój dokument? Podpisy widzieliście? — Widziałem, widziałem. Prawie cały zwierzyniec się podpisał. — Widzicie więc — powiedział Biełow. — Co mam widzieć? — zapytał pułkownik. — Nic nie widzę! Pierwsza lepsza dziewczyna regulująca ruch zatrzyma Cie i już. — Trzeba mnie tylko przerzucić przez linię frontu — poprosił Biełow. — Nie — uciął Baryszew — to na nic! A w ogóle nie ma nic: ani linii, ani frontu, a twój dokument to eksponat muzealny i nic więcej! Koniec z wojną! A jeżeli chcesz wiedzieć, to meldunki o przybyciu i wyjeździe nawet na mOirn dokumencie musi oficjalnie, pod pieczęcią, potwierdzić komendant Berlina. Pistolet jest mi tam tak potrzebny, jak walonki w Soczi na plaży! Zrozumiałeś? ic. d. n.) bywająca na obozach szkole-r.iowych w czasie wakacji postulowała by wydać śpiewnik zetemesowskich melodii. Powstała także propozycja aby zmienić strój zetemesowski i przystosować go do używanie. na co dzień. Propozycje chyba słuszne. Młodzież zete-mesowska mało śpiewa, a obe cne białe koszule i czerwone krawaty są strojem raczej ga lowym niż powszednim. Również podczas obozowego wypo czynku proponowano, by w przyszłości w szkołach zastoso wano staż kandydacki wobec chętnych wstąpienia do ZMS. Podczas ożywionej dyskusji w Słupskich Zakładach Gastro nomicznych wiele mówiono o miejscu młodego człowieka w zakładzie. ZMS widziano jako organizację opiekuńczą. W in nym znów kole wnioskowano utworzenie tytułu honorowego członka ZMS, a to dlatego, że wielu chętnych do działania młodych ludzi, kończy trzydziesty rok życia i tym samym znajduje się poza „wiekiem or ganizacyjnym". Im właśnie można by nadawać takie tytu ły Zetemesowska dyskusja potrwa jeszcze ponad dwa Łygod nie. Potem, przede wszystkim w organizacjach szkolnych, od bywać się będą spotkania z lodzicami i nauczycielami. Ze temesowcy w ten sposób będą popularyzować swą działalność a jednocześnie usłyszą zdanie dorosłych na temat swej pracy, (sm) CO-GDZIE-KIEDY Z 11 PONIEDZIAŁEK Jacka te El i O PROGRAM I 1322 m oraz UKF 66,17 MHz na dzień 11 bm. (poniedziałek) Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 12.06, 15.00, 17.55, 20.00, 23.90, 24.00, 1.00. 2.00, 2.55. 5.06 Rozmaitości rolnicze. 5.26 Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 6.10 Muzyka. 7.05 Naukowcy — rolnikom. 7.30 Piosenka dnia. 7.45 Radioprobiemy. 8.18 Melodie rozr. 8.44 Nowości historyczne. 9.00 Dla kl. I i II — Kolorowe listy. 9.20 Muzyka. 10.00 Fragm. nowej prozy J. Żylińskiej. 10.20 Muzyka operowa. 11.00 Dla kl. I szkół średnich — ,,Niezwykłe miasto Gracov:a" — słuch. 11.35 Wieś tańczy i śpiewa. 12.10 Organy kinowe. 13.00 Dla kl. III i IV — Gawędy muzyczne. 13.20 Festiwal Muzyki Polskiej. 14.00 Od solisty do orkiestry. 14.30 Włoskie canto. 15.05 Z życia ZSRR. 16.00—19.00 Popołudnie z młodościią. 18.00 Spacerkiem po kabaretach warszawskich. 19.00 Z księgarskiej lady. 19.10 Jedno z siedmiuset — Rzepin, woj. zielonogórskie. 19.30 O problemach ZBoWiD. 19.45 Melodie rozr. 20.30—23.00 Wieczór literacko-muzyczny: 20.31 Zespół Dziewiarka. 22.05 Franc. wirtuozi muzyki rozr. 22.30 Podróże muzyczne. 23.15 Muzyka kameralna. 0.05 Kalendarz radiowy. 0.10 Program nocny z Gdańska. PROGRAM II 367 m oraz UKF 69,92 Mila na dzień 11 bm. (poniedziałek) Wiad.: 5.00, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 17.00, 21.00, 23.50. 5.06 Muzyka. 6.20 Gimnastyka. 7.0o Muzyka. 7.48 Piosenka dnia. 7.52 Melodie na dzień dobry. 8.45 Polskie melodie lud. 9.u0 Utwór Mozarta. 9.30 W Jezioranach. 10.05 Muzyka rozr. 10.50 ,,Cichy Don" — M. Szołochowa. 11.10 Porady praktyczne dla kobiet. 11.20 Koncert. 12.45 Felieton. 13.00 Koncert estradowy 13.30 ,,Opowiadanie z psem" — J. Iwaszkiewicza. 14.00 Koncert. 14.35 Fala 56. 14.45 Z płytoteki rozr. 15.30 Dla dzieci — „Przygoda w Lascaux" — słuch. 16.05 Public, międzynar. 16.15—18.45 W Warszawie i na Mazowszu. 18.45 Mój dom, moje osiedle. 19.05 Muzyka i aktualności. 19.30 Koncert. 21.00 Z kraju i ze świata. 2,1.27 Kronika sportowa. 21.40 Nowiny i nowinki muzyczne. 22.00 Rozmowy o wychowaniu. 22.10 Koncert chóru 22.30 Audycja studencka. 22.45 Gra orkiestra taneczna PR — dyr. E. Czerny. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz w godz. 19—24 na dzień 11 bm. (poniedziałek) 19.00 Muzyka z jednej płyty. 19.25 „Skandal w Clochemerle" — G. Chevaliera 19.35 Twórcy piosenek. 19.55 Na organach gra A. Kurylewicz. 20.05 Pół żartem przy pół czarnej z A. Ziemnym. 20.20 Opera w łazience. 20.50 Królowa w więcierzu. 21.00 Amerykanin w Paryżu — piosenki. 21.30 Z artystą nie tylko o sztuce. 21.45 Opera tygodnia — G. Verdi: „Trubadur". 22.00 Fakty dńia 22.07 Gwiaada siedmiu waeczcffów 97 — MC. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. TAXI 51-37 — ul. Grodzka. 39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 — plac Dworcowy*. (pYZURY Dyżuruje apteka nr 32 przy ul. 22 Lipca, tel. 28-44. gWWSFAm MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne. MUZEUM SKANSENOWSKIE W KLUKACH — czynne od godz. lu do 16. KLUB „EMPIK" przy al. Zamenhofa — Fotowystawka, poświęcona rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej — „35 dni walki'* i~k. i m o MILENIUM — Westerplatte (polski, od lat 14). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. . POLONIA — Zycie małżeńskie — ON i ONA (franc., od lat 16) — panoramiczny. Seanse o godz. 13 30, 17 i 20.30. GWARDIA — Człowiek, którego już nie ma (USA, od 1 16), panor. Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Darling (angielski, od lat 18). Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Strzelby Apaczów (USA, od lat 11). Seans o godz. 20.30. B. Benton. 22.15 Nie czytaliście — to posłuchajcie. 22.35 Klawisze piórka. 23.00 Muzyka nocą. 23.50 Na dobranoc. 'KOSZALIN na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz PROGRAM na dzień 11 bm. (poniedziałek) 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.15 Piosenka dnia. 17.20 Miniatury fortepianowe A. Cwojdzińskiego. 17.30 Tu mówi „Głos Koszaliński". 17.35 Reportaż z wojewódzkiego święta plonów w Sławoborzu — udycja J. Zesławskiego. 17.50 Muzyka ludowa. prOLEWIEJA na dzień 11 bm. (poniedziałek) 10.25 Wizyta prezydenta Republiki Francuskiej. Transmisja z Sejmu. 11.30 Przerwa. 16.45 Wiadomości. 16.50 Dla młodych widzów — „Pod siatką" — ode. II. 17.10 „Eureka" — magazyn popularnonaukowy. 17.40 „W przestworzach" — czyli ciekawe opowieści lotników". 18.00 Przemówienie prezydenta Republiki Francuskiej gen. Charles de Gaulle'a do narodu polskiego. 19.2o Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.35 Teatr TV — „Cyd" Pterre Corneille 21.40 Dziennik. 22.00 Program na jutro. „Głos Słupski** — mutacja r „Głosu Koszalińskiego** w Ko- ^ szahnie — organu KiV PZPR. > wyoawmcrwo Krasowe ^Głos . Koszaliński" RS W „Prasa", f Kosza lltL. i Redaguje Kolegiom Redakcy)- ł ne. Koszalin, al. Alfreda Lam- f pego 20. Telefon Redakcji w / Koszalinie: centrala 62-61 do 65- „Głos Słupski", Słupsk, pi- f Zwycięstwa U I piętro. Tele* ( fony: sekretariat (łączy » kie- \ równikiem) — Si-95; tfzlał a-słoszeft — 51-95: redakcja — r 54-66. i Wpłaty aa prenumeratę fmle- $ sieczna — 13 «ł, kwartalna — a 39 zl, półroczna — 78 eł, roc*~ > na — 156 zł) przy Im o Ja urzędy ^ pocztowe listonosze ora* Od-dział „Ruch". 4 Tłoczono KZOrat . Koszalin > uL Alfreda Lampog® A \ V W-l