Święto narodowe Brazylii WARSZAWA (PAP) Z okazji święta narodowego Republiki Brazylii, przypadają cego w dniu 7 bm., przewodniczący Rady Państwa Edward Ochab wystosował depeszę gra tulacyjną do prezydenta Repu bliki marszałka Arthura da Costy e Silvy. Miętizynarodotie sympoz um biologów WROCŁAW (PAP We Wrocławiu rózpoczęio się w środę międzynarodowe sympozjum biologiczne zorganizowane przez Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN we Wrocławiu. Bierze w nim udział stu wybit nych biologów 14 krajów. Podczas sympozjum wygłoszonych zostanie łącznie 75 referatów naukowych. Prognoza pogody Dziś będzie zachmurzenie umiar kcwane, tylko okresami dość duże. Wiatry słabe z kierunków zachodnich. Temperatura 21 stopni. Zakończony został wstępny etap budowy Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych, które produkują już prawie 150 tysięcy ton kwasu siarkowego rocznie. Jest to największa inwestycja obecnej pię ciolatki na terenie województwa gdańskiego. Na zdjęciu: prace ziemne wbijanie pali kafarami na placu budowy oddziału superlosfatu potrój nego. CAF — Uklejewski Uf RT fftTEJTR PnW?,*TAWk lilSLiUiMA i U !a i V iif #■* w Słupsku Charles de Gaulle: »Wilam Polskę w imieniu bratniej ^^QrsZQWQ WrZCSiCH 19ÓY Francji. Niech żyje Polska!« WARSZAWA (PAP) Na zaproszenie przewodniczącego Rady Państwa, EDWARDA OCHABA — przybył do Polski z państwową wizytą Prezydent Republiki Francuskiej — generał CHARLES DE GAULLE wraz z małżonką. Prezydentowi towarzyszą: bliki — Bernard Tricot, szef minister spraw zagranicznych sztabu osobistego prezydenta — Maurice Couve de Murville, — generał Lalande, dyrektor minister oświaty — Alain gabinetu ministra spraw za- Peyrefitte, sekretarz generał- granicznych — minister pełno ny Urzędu Prezydenta Repu- mocny Bruno de Leusse, dy- PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Ce»a 50 ** iJTjB *■ ■ s:t u p,ski ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVI Czwartek, 7 września 1967 r. Nr 215 (4633) rektor spraw europejskich w MSZ — minister pełnomocny Francois Puaux, szef protokołu — minister pełnomocny Ber nard Durand, dyrektor departamentu prasy i informacji MSZ — minister pełnomocny Rogrer Vaurs, doradca dyplomatyczny w Urzędzie Prezydenta Republiki — Rene de Saint-Legicr. kierownik działu w Urzędzie Prezydenta Re publiki — Gilbert Perol, adiutant prezydenta — ppłk d'Escrienne. Na lotnisku Okęcie prezydenta de Gaulle'a powitali: I sekretarz Komitetu Centralnego PZPR — Władysław Gomułka, przewodniczący Rady Państwa — Edward Ochab z małżonką, prezes Rady Ministrów — Józef Cyrankiewicz, marszałek Sejmu — Czesław Wycech, zastępcy przewodniczącego Rady Państwa — Stanisław Kulczyński, Ignacy Loga-Sowiński i Bolesław Po-dedworny, członek Rady Państwa Ryszard Strzelecki, wicemarszałkowie Sejmu — Zenon Kliszko i Jan Karol Węnde, (Dokończenie na str. 2) >• , Warszawa — stolica naszego kraju, która wczoraj entuzjastycznie witała Prezydenta Francji, posiada wiele zabytków i pięknych budowji. W zabytkowym 18-wiecznym pałacu mieści się Muzeum Lenina. Pałac stoi pośrodku Trasy W—Z, która obejmuje go dwoma jezdniami Dalej widoczna perspektywa al. Świerczewskiego. CAF — Sokołowski I, FESTIWAL USA płacą wysoką cshę za swe zbrodnie w Wietnamie PARYŻ, HANOI, WASZYNGTON, LONDYN (PAP) Na Demokratyczną Republikę Wietnamu spadają nieprzerwanie bomby amerykańskie. We wtorek piraci powietrzni USA koncentrowali swe ataki w rejonie Dong Hoi, bombardując różne obiekty wojskowe i cywilne. Cena, jaką płacą Ameryka- mu na dzień 4 września wyno nie za swe zbrodnie, jest wy- siła 2277. soka. Jak podała Wietnamska W środę o świcie partyzan- Agencja Informacyjna, w cią- ci południowowietnamscy gu pierwszych trzech dni wspierani ogniem z moździe- września nad prowincją Quang rzy przypuścili silne natarcie Bingh zestrzelono 7 maszyn na miasto Tam Ky, leżące w nieprzyjacielskich. Według u- odległości 50 km na południe zupełniających danych, w dniu od Da Nang. Partyzanci wdar 2 września nad prowincjami li się do miasta, atakując jed Thanh Hoa i Ninh Binh strącono dwa amerykańskie samoloty. Tak więc ogólna liczba amerykańskich maszyn zestrze lonych nad terytorium Demokratycznej Republiki Wietna- nocześnie różne obiekty wojskowe, podczas gdy inne grupy wyzwoleńcze otoczyły mias to, aby zapobiec przybyciu po (Dokończenie na str. 2) NOWY JORK (PAP) tgaeja radziecka przybyła (la Sudapsszto MOSKWA (PAP) W dniu wczorajszym odlecia ła do Budapesztu radziecka, delegacja partyjno-rządowa pod przewodnictwem sekretarza generalnego KC KPZR, Leonida Breżniewa. W skład delegacji wchodzą premier ZSRR A. KOSYGIN, minister spraw zagranicznych A. Gro-inyko i inne oficjalne osobistości. Delegacja podpisze nowy u-kład o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy między Węgrami i Związkiem Radzieckim. Poprzedni układ z 20-letnim terminem ważności zawarty został w Moskwie w lutym 1948 r. Stolica Węgier przybrała odświętny wygląd. Główne ar terie komunikacyjne miasta, lotnisko oraz mosty na Duna ju udekorowane są sztandarami o barwach państwowych Związku Radzieckiego i Węgier. • BERLIN Do Sofii udała się delegacja partyjno-rządowa NRD, na której czele stoi pierwszy sekretarz KC SED i przewodniczą cy Rady Państwa NRD — Walter 'Ulbricht. Delegacja NRD ma podpisać z Bułgarią układ o przyjaźni, współpracy i wzajemnej porno cy. * DELHI W stolicy Indii podano do. wiadomości, że premier Indira Gandhi tymczasowo prz3jmuje także tekę ministra spraw za- granicznych po ustąpieniu dotychczasowego szefa tego resor tu Chagla. Minister Chagla po dał się do dymisji na tle sporów językowych w Indii. • LONDYN W stolicy Kcngo-Kinszasa trwają obrady sesji rady mini strów Organizacji Jedności A* frykańskiej. We wtorek przemawiał m. in. sekretarz generalny tej organizacji Diallo Telli Uroczysty koncert W Słupsku Ora Halina Ozerny-Stefańska • > niczna, Wydział Kultury Prez. WRN oraz Słupskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne — wydali szczegółowy program Festiwalu, w którym znalazło sie słowo wstępne, tow. Jana Stępnia, przewodniczącego Prez. MRN w Słupsku, przewo dniczącego Komitetu Organiza cyjnego i artykuł Józefa Kań skiego, krytyka muzycznego i pianisty, „Z kart świetnej prze szłości opolskiej planistyki". Autor omawia w nim poczet świetnych polskich pianistów, od Marii Szymanowskiej po Artura Rubinsteina, podkreśla jąc, że nasi wielcy pianiści „...ugruntowali (mimo dzielących ich indywidualnych różnic) pewne wspólne cechy sty listycznei które pozwalają rnć wić o narodowym polskim sty S ŁUPSK - siedziba Festi pianistycznym..." Autor zs walu Polskiei Planistyki strzegą się jednak, ze ow naro - wita dziś'gości i ucze dowy styl reprezentowali artv stników tej niecodziennej im- SM starszych pokoleń sidasiah prezv muzycznej, nad która bowiem rozwój młodej pol protektorat objął minister kul Planistyki wydaje ,u« kro tury i sztuki. Łucjan Motyka. innymi raczej drogami . Na uroczystość inauguracyjną . ł"®sny styl polskiej pig Festiwalu spodziewany jest nistyki będzie mc z na ^ miejr przyjazd wiceministra kultury i nadzieję łatwiej scharak .sztuki, Zygmunta Garsteckiego, teryzować po słupskich Festi Organizatorzy Festiwalu - walach- w ktorych bra* b(^ Koszalińska Orkiestra Symfo (Dokończenie na str. 2) ROLNICTWO ■*\ wiest 9TAVr DODATEK » KOSZALIŃSKICOC ■ Ciągły wzrost napięcia w strefie Kanału Sueskiego KAIR, PARYŻ (PAP) rajki okoaomiczfls w USA fik, 44 osoby cywilne zostały W środę rano w Kairze opublikowano komunikat dowódz zabite, 170 rannych, w tym twa armii ZRA, informujący, że we wtorek wieczorem w 87 ciężko. Ogień z pozycji iz-strefie kanału Sueskiego siły izraelskie sprowokowały no- raelskich skoncentrowany był wy incydent. Strzelanina trwaU 30 minut. na dzielnice robotnicze w Su ezie. Zniszczeniu uległo 40 do- Oddziały wojsk agresora o- Tort Saidu. Wojska egipskie mów. Wśród ofiar jest wiele u m • |j» !strzelały z karabinów maszy odpowiedziały również ogniem, kobiet i dzieci. XX CE Sir* i I nowych pozycje egipskie znaj Żołnierze egipscy nie ponieśli Ministerstwo spraw wewnęt jące się na południe od żadnych strat. rznych ZRA poinformowało Na skutek ostrzelania w po swych obywateli, aby byli w niedziałek przez wTojska Izra- stanie pogotowia w związku cla miasta Suez i portu Tew- * rozwojem sytuacji w strefie riej turze rozmów znow nie dojdzie do porozumienia, to związkowcy przystąpią do pracowników strajku. w ostatniej Ford zatrudnia 204 tysiąc** robotników w 25 stanach ame rvkańskich. Strajk sparaliżowałby całkowicie pracę w tych zakładach. Rok szkolny w Stanach Zjed samochodowego, a dyrek noczonych rozpoczął się maso Forda na temat wprcwa- wym strajkiem nauczycieli w dzenia nowej umowy zbioro- uielu miastach. Akcja ta obje v*ej. Rozmowy nie dały jed- zarówno niewielkie miejsco rak żadnego rezultatu. Osta- w ości, jak też olbrzymie ośrod tecznie powzięto decyzję odro ki nauczania w Detroit i No-czenia rozmów, a zarazem wym Jorku. strajku do godziny 15 czasu Akcja strajkowa ma podlewa r sza wskiego. Jeśli w. dru-v żę ekonomiczne,,. Wczoraj o północy miał wy buchnąć strajk Forda, jednak chwili postanowiono odroczyć jego wybuch. Wczoraj trwały rozmowy przetargowe między k'erownictwem związku ?awo clowego pracowników przemy słu Tajemnica -fata ących spotów" W różnych rejonach wysp Bry tyjskich zaobserwowano tajemnicze przedmioty w kształcie lata jącyćh talerzy krążące na dość dużej wysokości. Pojawienie się latających talerzy wywołało wielką sensację. Zaalarmowano lotnie : two oraz wzmożono czujność personelu stacji śledzących loty sa telitów ziemskich. Jak się później wyjaśniło ^latające talerze" zosta ły skonstruowane przez studentów Instytutu Lotniczego w Farn bćtfough. Na zdjęciu: ,,latający spodek" — żart studentów angiel skich — znaleziony w miejscowości Brómlćy (hrabstwó Kent). CAF Bbotofa* Kanału Sueskiego. Ministerstwo poleciło aby mieszkańcy ZRA zaciemnili okna w swych domach oraz zamaiowa li reflektory w samochodach na niebiesko. Oddziały algierskie stacjonujące w strefie Kanału Sue? kiego uczestniczyły1 w walkach do których doszło w po niedziałek. O poniedziałkowych incyden tach w strefie Kanału Sueskiego poinformował we wtorek Radę Bezpieczeństwa sęki etarz generalny ONZ U Thąnt, który ptrzymał raport od szefa misji oo^e rwa torów ONŻ na Bliskim Wschodzie, generała Bulla. (Dokończenie ni str. 2) 3tr,2 GŁOS Nr 2X5 (4633)' Entuzjastyczne, " Prezydenta (Dokończenie ze str. I> wiceprezes Rady Ministrów — Eugeniusz Szyr, minister spraw zagranicznych — Adam Rapacki z małżonką, minister obrony narodowej — Marszałek Polski Marian Spychalski, sekretarz Rady Państwa — Julian Horodecki, wiceminister spraw zagranicznych — Marian Naszkowski. Obecni byli członkowie Rady Państwa, rządu i władz sto licy. Na powitanie przybyli rów nież szefowie przedstawicielstw dyplomatycznych akre dytowani w Polsce oraz amba sador Francji w Polsce — Ar-naud Wapler wraz z członkami ambasady. Obecny był am basador PRL w Paryżu — Jan Bruto z małżonką. EDWARD OCHAB i CHARLES DE GAULLE wygłosili przemówienia powitalne. Lotnisko przybrało strój ga Iowy. Na masztach powiewają flagi Francji i Polski, wielkie portrety generała Charles de Gaulle'a, Edwarda Ochaba, W. Gomułki i J. Cyrankiewicza. Napis w języku francuskim i polskim głosił: „Serdecznie witamy Prezydenta Republiki Francuskiej, generała de Gaulle^". Ludność stolicy zgotowała prezydentowi Francji i towarzyszącemu mu przewodniczą cemu Rady Państwa PRL gorące przyjęcie. Charles de Gaulle przybył do Pałacu Wilanowskiego — swojej rezydencji w czasie pobytu w stolicy Polski. Nad rezydencją wciągnięta została na maszt flaga francuska. Po godzinie 18 generał Char les de Gaulle złożył wieniec na płycie grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Była to pierwsza oficjalna czynność Szefa Republiki Francji po przybyciu do naszego kraju. Edward Ochab: Charles de Gaulle: PANIE PREZYDENCIE! Jestem niezwykle rad, że mogę w stolicy Polski serdecznie powitać Pana, Panie Prezydencie, Pańską Małżonkę i towarzyszące Panu osobistości. Pańska wizyta w Polsce, Panie Prezydencie, stanowi doniosłe wydarzenie polityczne. Polskę i Francję łączą wielowiekowe więzi przyjaźni i współpracy. Na przestrzeni wieków narody nasze nieraz walczyły ramię w ramię o wspólne humanistyczne ideały wolności i postępu. Szczególnie głęboko zapisała się w sercach obu naszych narodów tradycja francusko-polskiego braterstwa broni w okresie walki na śmierć i życie z barbarzyńskim najeźdźcą hitlerowskim. W latach II wojny światowej odważny głos Pana, Panie Generale, wzywający Francję do walki przeciw najeźdźcy i okupantowi, budził szacunek i głęboki oddźwięk w szeregach żołnierzy, bojowników ruchu oporu i całego społeczeństwa polskiego. Szacunek i uznanie budziło również późniejsze stanowisko Pańskie jako Prezydenta Francji — w wielu sprawach doniosłych dla bezpieczeństwa i pokoju Europy. Dzisiaj witamy Pana serdecznie, jako najwyższego reprezentanta wielkiego państwa i zaprzyjaźnionego narodu. Jestem przekonany, że w toku wizyty w naszym kraju — Pan, Panie Prezydencie, Pańska Małżonka i towarzyszące Panu osoby będą mogły raz jeszcze przekonać się o tym, jak żywe są uczucia przyjaźni łączące naród polski z narodem francuskim. PANIE PREZYDENCIE! Wagę Pańskiej wizyty i czekających nas rozmów podkreśla fakt, że przypadają one w momencie, gdy rozwój wydarzeń na arenie międzynarodowej budzi rosnącą troskę, a współdziałanie państw zainteresowanych w utrzymaniu pokoju posiada szczególne znaczenie. Jestem przeświadczony, że Pańska wizyta w Polsce, Panie Prezydencie, służyć będzie wspólnej nam sprawie umocnienia pokoju, że przyczyni się zarazem do dalszego zacieśnienia więzów łączących nasze kraje. Niech żyje Francja! Niech żyje przyjaźń i współpraca między Polską i Francją: Niech żyje pokój! __ # MEKSYK Stolicę Peru Limę nawiedziło silne trzęsienie ziemi. Jak wynika z ostatnich doniesień, około 100 osób poniosło śmierć. # PRAGA 4 bra. otwarta została w O-środku Kultury Polskiej w Pradze wystawa polskiej sztu ki użytkowej. Wystawa, która" potrwa do 20 bm., wywołała w Pradze duże zainteresowanie. • LONDYN. Nad Sydney (Australia) prze szedł we wtorek w godzinach rannych silny sztorm, który wy r/ądził znaczne szkody i spowodował przerwanie dostaw prądu. Miejscowości Collaroy w pobliżu Sydney grożą olbrzymie fale morskie. Na brzegu buldożery wznoszą zapory z kłód i b.ioków betonowych* • MEKSYK Znaczne obszary Meksyku — od granicy z Teksasem aż do wybrzeża Oceanu Spokojnego — nawiedzone zostały powodzią. Powódź spowodowana została przez niezwykle ulewne deszcze. Zniszczyła ona wiele dróg. W wyniku powodzi zgti-nęło 10 osób. PANIE PRZEWODNICZĄCY RADY PASTSTWAI Dziękuję za łaskawe słowa powitania, które wypowiedział Pan do mnie przed chwilą, a które przejęły mnie do głębi. Z jakimż wzruszeniem przybywam do Polski, do żywej, żarliwej, przyjaznej Polski! Spotkanie naszych narodów jest bowiem przede wszystkim owocem przyjaźni, która łączy nas od wieków. Wynika ono także i z naszej solidarności, której dowody — i jakież dowody — dały Polska i Francja, sprzymierzone od pierwszego dnia ostatniej wojny światowej, kiedy to przeżywały wspólnie bolesną klęskę, potem ucisk ciemięzcy, zaciekły opór, wreszcie radość zwycięstwa, które Polska okupiła na swojej ziemi straszliwymi ofiarami. I to tłumaczy, Panie Przewodniczący Rady Państwa, serdeczność, z jaką Francja zwraca się dzisiaj do Polski, a również i wagę, którą ja osobiście przywiązuję do rozmów, jakie przeprowadzić mam z Panem i z pańskim rządem. Obu naszym krajom chodzi, oczywiście, o rozwój współpracy kulturalnej, ekonomicznej, technicznej i naukowej. Ale chodzi nam także o uzgodnienie akcji, w związku z zasadniczymi problemami bezpieczeństwa i pokoju. Z tą wiarą i z tą nadzieją witam Polskę w imieniu bratniej Francji. Niech żyje Polska! 9 DELHI Liczba śmiertelnych ofiar ka tastrofadnej powodzi w mdii i Pakistanie zwiększa się z godziny na godzinę. Szacuje się, że przekroczy ona 100 osób. Według oficjalnych danych o-koło milion mieszkańców Indii pozbawieńycłi zostało ciachu nad głową. 9 MEKSYK W jednej z największych chi lijskich kopalń miedzi nastąpiła eksplozja 3 samochodów ciężarowych przewożących ładunki dynamitu. W jej rezultacie 21 pracowników poniosło śmierć a 17 doznało obrażeń. & LONDYN Po raz pierwszy "ód ano^poczę cia konfliktu zbrojnego Biafra — Nigeria lotnictwo federalne zbombardowało stolicę secesjonistów Enugu. Bombardowanie nie wyrządziło wielkich szkód materialnych lecz było powodem paniki w mieście. OSA płacą wysoką cenę za zbrodnie w Wietnamie (Dokończenie ze str. 1) siłków. W miejcie Tam Ky stacjonują wojska amerykańskie oraz reżimowe. Straty po niesione przez te oddziały nie są jeszcze znane. Agencje zachodnie przypominają, iż we wtorek w odległości zaledwie 24 km od Tam Ky zakończyła się krwawa bitwa między par tyzantami a amerykańską pie chotą morską, w której zginęło 54 Amerykanów a 84 odnio sło rany. Rozgłośnia Głos Pathet Lao podała, że jednostki obrony przeciwlotniczej Laotańskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej zestrzeliły 31 sierpnia trzy sa moloty USA, które atakowały wyzwolone okręgi w prowincji Sam Neua. Rozgłośnia informuje, że łączna liczba samolotów USA zestrzelonych nad Laosem wzrosła tym samym do 633. W DRW przystąpiono do współzawodnictwa na cześć 50. rocznicy Rewolucji Październi kowej. Celem współzawodnictwa jest zwiększenie produkcji, zapewnienie obronności zakładom pracy oraz gotowość do walki i jak najlepsze służenie sprawie walki. Około 94 tys. mieszkańców Nowego Jorku postawiło swe podpisy pod petycją, domagającą się natychmiastowego wy cofania wojsk amerykańskich z Wietnamu. W dniu 5 września petycja ta została wręczona władzom miejskim. Zwolennicy zaprzestania zbrodniczej wojny w Wietnamie prag ną zorganizować w Nowym Jorku referendum, aby umożliwić mieszkańcom wypowiedzenie się w sprawie wojny wietnamskiej . W sobotę otwarcie pokazu róż Festiwal Polskiej Pianisty ki (Dokończenie ze str. 1) udział zarówno światowej sła wy artyści, jak i pianiści rozpoczynający swoją karierę mu zyczną. Dzisiejszy koncert, otwierają cy Festiwal Polskiej Pianisty ki, rozpoczyna Halina Czcrny-Stefańska Koncertem fortepianowym e-moll Fryderyka Chopina, z towarzyszeniem Ko szalińskiej Orkiestry Symfonicznej pod kierownictwem An drze ja Cwojdzińskiego. Jutro w pierwszym dniu Festiwalu, wystąpi z recitalem — w Sali Rycerskiej Zamku Książąt Po morskich — Ryszard Bakst, lau reat Międzynarodowego Kon kursu Chopinowskiego. W następnych dniach Festiwalu wy stąpią kolejno: Jerzy Godzi-szewski, Zbigniew Szymono-wicz, Lidia Grychtołówna, Je rzy Jaroszewicz, Maria Gozde cka, Julitta Slendzińska, Barbara Hesse-Bukowska, Lidia Kozubkówna. Festiwal zamknie uroczysty koncert Koszalińskiej Orkiestry Symfonicznej, pod dyrekcją Andrzeja Cwojdzińskim z udziałem Wła dysława Kędry, który grać będzie Koncert fortepianowy f-moll Chopina. Oba koncerty fortepianowe Chopina stanowić będą symboliczną klamrę słupskiego Festiwalu. Jak już informowaliśmy, inau guracyjny koncert odbędzie się w Słupsku w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym, o godzinie 19.15. Koncerty i recita le prowadzone będą, poprzez słowo wiążące, przez Jerzego Waldorffa. Jot Weterani li wojny gośćmi ZBoWiD * WARSZAWA (PAP) 6 bm. odbyło się spotkanie 33-osobowej delegacji Radzieckiego Komitetu Weteranów Wojny, bawiącej w naszym kraju na zaproszenie Zarządu Głównego ZBoWiD, z władzami tej organizacji. Radzieckich weteranów woj ny powitał w serdecznych sło wach sekretarz generalny ZBoWiD, wiceminister K. RUSINEK, podkreślając, że prze mawia w imieniu polskich bo jowników o wolność i demokra cję, którzy jako żołnierze 1939 roku pierwsi stawili czoła hitlerowskiej nawale, a potem przez wszystkie lata wojny i okupacji walczyli z hitleryzmem. M. in. jako żołnierze Lu dowego WP i partyzanci wal czyli ramię w ramię z żołnierzami i partyzantami radzieckimi których reprezentanci przybyli obecnie do Polski. Zginął kierowca (INF. WŁ.) Polskie Towarzystwo Miłośników Róż, Miejskie Przedsiębiorstwo Zieleni w Koszalinie oraz Wojewódzki Dom Kultury organizują pokaz róż. Wezmą w nim udział wystawcy z całego województwa. Otwarcie — w sali wystawowej WDK w Prasa zagraniczna o wizycie DZIEŃ rozpoczęcia wizyty w Polsce gen de Gaulle^ witała prasa paryska ogromną ilością materiałów związanych z pod*óżą, jej programem, znaczeniem spodziewanych rozmów w Warszawie jak też nastrojami w jakich oczekiwała Polska Dostojnego Gościa, a wreszcie informacjami, reportażami i dokumentami, przybliżającymi nasz kraj społeczeństwu fran cuskiemu. Cztery różne pozycje, wiążą ce się z tematyką podróży, przynosi dziennik ,/Combat", poświęcając im cztery kolum ny druku, tyleż informacji za mieszczą „Le Figaro", „Hu-manite" pisze o wizycie gene-ała w artykule wstępnym o-az na kolumnie wewnętrznej rzedrukowując m. in. wypo-Aiedź wiceministra handlu za granicznego Modrzewskiego na temat wymiany handlowej polsko-francuskiej. „Europę I", czy „France Inter" przynoszą reportaże swoich wysłanników, poświęcone mia stom, jakie odwiedzi prezydent de Gaulle oraz ich historii, zwłaszcza ostatnich lat wojny i okresu powojennego. ków jest to granica ostateczna i za wszelką cenę musi nią pozostać". „Polacy nie rozumieją tego, pisze „Aurorę" — że po wszy stkich ciężkich próbach, przez które przeszli, ktoś odważa się jeszcze negować prawowitość tej granicy. Prezydent de Gaulle w 1959 r. oznajmił, że W interesie pokoju i zbliżenia narodów „Le Figaro" w tytule stwier dza, że dostojny gość francuski znajdzie w Polsce „atmosferę 14 lipca". „Aurorę" poświęca całą stro nę informacjom o Polsce, pisząc m. in.: „Nowa granica od dziełająca Polskę od Niemiec i biegnąca wzdłuż dwóch rzek Odry i Nysy jest jedynie powtórzeniem granicy dawnego Francja uważa granicę na Od rze i Nysie za ustaloną..." „Humanite" podkreśla, że podróż prezydenta de Gaulle'a do Polski odpowiada polityce „zbliżenia Francji do krajów socjalistycznych. Zbliżenie to leży w interesach kraju oraz w naszym interesie narodowym". „Humanite" stwierdza w dalszym ciągu, że pomiędzy SmsU i rnM M* Koszalinie nastąpi w sobotę, 9 bm. o godz. 15. Wystawa czynna będzie jeszcze w niedzielę w godz. 9—20. Serdecznie zapraszamy miłoś ników piękna do odwiedzenia pokazu królowej kwiatów. Wstęp wolny. (mrt) cieje daleko idąca zbieżność poglądów, dotyczących najaktualniejszych problemów międzynarodowych. Cała prasa angielska podkreśla wielkie znaczenie wizyty prezydenta Francji w Polsce. „Times" wskazuje, jak wielką wagę przywiązują Po lacy do tradycyjnej przyiaźni z Francją, krajem, który podziela ich troskę o przyszłość pokoju i o stabilizację w środ kowej Europie. Włoski dziennik „Unita" stwierdza: Z punktu widzenia zarówno Polski jak i Francji bezpieczeństwo Europy wyma ga uznania status quo... Dla Polski ma szczególne znaczę nie to, że Francja pierwsza wśród państw zachodnich u-znała nienaruszalność granicy na Odrze i Nysie, przeciw stawiała się zdecydowanie u-możliwieniu Niemcom dostępu do broni atomowej i wielokrot nie dawała dowód troski aby militaryzm niemiecki nie o- meaMsjEfiwrasi,-.* a. Nieeiatowi naczelnicy straży 5 września br. odbyło się po siedzenie Komitetu Ekonomicz nego Rady Ministrów. W celu usprawnienia działał ności gromadzkich rad narodo wych w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej i podniesie nia stanu bezpieczeństwa prze ciwpożarowego powzięto u-chwałę, stwarzającą możliwość powołania, w zależności cd miejscowych potrzeb, gromadzkich nieetatowych naczel ników straży pożarnych, których zadaniem będzie koordynowanie działalności i sprawo wanie opieki organizacyjnej i technicznej nad wszystkimi strażami pożarnymi na terenie gromady. * (INF. WŁ.) Przedwczoraj w Witanko-wierpow. wałecki) samochód żubr zderzył się z sanitarką. W wyniku zderzenia został ciężko ranny, a następnie zmarł w szpitalu kierowca żubra — Wła dysław Zamiatowski z Warszawy. Kilka osób zostało rannych. Oba samochody są poważnie uszkodzone. (mrt) Wypad! z szoferki (Inf. wł.) 4 bm. w Skórce (pow, złotowski) około godz. 22 saimochbd ciężarowy marki gaz z Piły najechał na barierę mostku, a następnie uderzył w drzewo i spadł do rowu. Równocześnie otwarły się drzwi samochodu. Wypadł z nich pasażer Kazimierz Kozicki. Przygnie ciony padającym samochodem — zginął na miejscu. Kierowca samochodu — Aleksander Janicki — nie udzielił pomocy rannemu, lecz zbiegł z miiej sca wypadku. 38-letni Kazimierz Kozicki osierocił żo ZIEMIA słupska * uwagi na geograficzne położenie jest członków wzrosła ponad trzy-wyjątkowo ciekawa dla zwiedzających ją turystów" krotnie i wynosi w tej chwili — tak zaczyna się praca zbiorowa poświęcona ziemi około 1000 osób, jest to bardzo słupskiej*) i takie stwierdzenia można znaleźć w wielu prze- mało w stosunku do liczby wodnikach. Wymieniane tam walory turystyczne to wyjąt- mieszkańców powiatu kowo ładne wybrzeże morskie z dwoma dużymi jeziorami przybrzeżnymi (Łebsko i Gardno), pięknie zalesione wzgórza NIEUDANE RENDEZ-YOUS morenowe i mnóstwo dzikich, leśnych jezior. Nic dziwnego, ZE SŁUPSZCZANAMI że powiat słupski rozporządzeniem Rady Ministrów został zaliczony do 37 powiatów o wybitnych walorach turystycznych. Przeciętny słupszczanin zna miejsca noclegowe w prywat- jednak tylko trasę do Ustki i ustecką plażę z roku na rok bardziej zatłoczoną. Turystyka w jego pojęciu to wyprawy do Krakowa, Zakopanego, Sopotu czy Warszawy. Autokary ze słupskimi znakami rejestracyjnymi pędzą więc w różne strony Polski, byle dalej, od własnego „nieciekawego" podwórka. Pomijając to dziwrne i mocno zakorzenione mniemanie, jakoby im dalej, tym lepiej, daliby się w końcu niewątpliwie przekonać do tu rystyki na własnym terenie, gdyby chciał ich ktoś o tym przekonywać. Potrzebny jest organizator, pilot, przewodnik. I tu dochodzimy do sedna sprawy. DOBRE CHĘCI I... NIEWIELE POZA TYM Tym organizatorem, przewodnikiem, pilotem, propagatorem turystyki, jest w swych założeniach Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. W Słupsku — niestety tyl ko w założeniach. Chlubą słupskiego oddziału jest niewątpliwie rozwijający się już od 3 lat Yacht Club „Orion". „Orion" dysponuje przystanią w Gardnie Wielkiej oraz 12 jachtami, kajakami, nartami wodnymi (nowy zakup) oraz motorówkami. Orga nizuje regaty, obozy żeglarskie, buduje nowy hangar i pomost. Ale na tym się chyba kończy chlubna karta słup Skiego PTTK. Sprzęt PTTK zmagazynowa ny jest w domku campingowym (!) w pobliskim parku. Zgromadzono tam 15 namiotów, 20 materaców, plecaki, kochery — tyle, ile można zmieścić w tak niewielkim pomieszczeniu. Baza noclegowa w mieście jest na razie wystarczająca, ponieważ turyści na ogół traktują Słupsk jako punkt tranzytowy. Jest dom wycieczkowy PTTK, są nych kwaterach. Pod tym Stanowczo nie mieli szczęścia do mieszkańców naszego miasta petetekowscy przewód nicy. Jest ich 19 i tworzą w PTTK odrębne koło. W kol* względem w powiecie nie jest tym zrodziła się pożyteczna jednak najlepiej. Baza nocie gowa w Ustce, dysponująca 50 miejscami, mieści się w barakach na palach, nad morzem. Warunki prymitywne, żeby inicjatywa zapoznania słup-szczan z miastem. Konia bowiem z rzędem przeciętnemu mieszkańcowi, który powie, bez grzebania w przewodni- nie uzyc mocniejszego słowa kach i książkach kim bvł np — skandaliczne. Gardna Wiel- Michał Mostnik i w jaki spo-ka dysponuje 7q miejscami — sób jest związany z naszym ziemia n 7 — 9 WRZEŚNIA część w domu wycieczkowym, część w domkach. Tutaj również (podobnie jak w Rowach, Ustce i Słupsku) są ponadto miejsca noclegowe w kwaterach prywatnych. Słupski Oddział PTTK ma więc dość ograniczone możliwości. Fundusze, które może przeznaczyć na organizację im prez turystycznych pochodzą z dochodów uzyskanych z obsługi ruchu turystycznego. Nie stety, jest on obecnie niewspół miernie mały w stosunku do atrakcyjności powiatu. I tu powstaje błędne koło: ruch jest mały, ponieważ powiat nie jest turystycznie zagospo darowany; a powiat nie jest zagospodarowany, bo nie ma środków, na skutek małego ruchu. Pomóc mogłyby władze powiatowe i miejskie albo władze zwierzchnie Oddziału PTTK. Z pomocą nikt się jed nak specjalnie nie śpieszy. Sezon trwa w najlepszym przypadku 2 miesiące -— i to nie każdego roku, wobec tego inwestycje turystyczne nie na leżą do najbardziej opłacalnych. Na działalność programową oddział może wygospodarować 40—50 tys. zł w skali rocznej. Za te pieniądze organizuje się rajdy motorowe, ko larskie, piesze, spływy kajako we, regaty żeglarskie — głów nie w kołach PTTK. Statystycznie kół tych jest w powie cie 25. Statystycznie, bo wiele z nich przejawia bardzo nikłą działalność. Stanowrczo za mało zainteresowania turystyką wykazuje młodzież wiejska, która zorganizowana jest w 2 kołach, W sukurs PTTK przyszedł w tym roku ZMW, rzucając hasło „Poznaj swoją okolicę". Akcja chwyciła, i mo że w ten sposób PTTK pozyska nowych zwolenników turys tyki. Bo pomimo, iż w porów naniu z rokiem 1964 liczba LNOPOLSKI ZJAZD POLSKIEGO TOWARZYSTWA PEDIATRYCZNEGO Sejm pjediatrów W CIĄGU ostatnich dwl&ch lat przeprowadzono na terenie kraju kontrolne pomiary rozwoju fizycznego azie-50 tys. najmłodszych obywateli :jo.nach kraju. Na podstawie tych Zespół Antropometryczny pod Nowakowskiego, T. Perkala, ickiego opracowrał nowe tablice miastem. Przewodnicy dawali w gazecie anonse o bezpłatnych wycieczkach po mieście, wystawali o oznaczonych godzinach pod ratuszem i... nic. Chętnych było bardzo niewielu. W ogóle zdumiewająca jest niechęć do korzystania z u-sług przewodników. Spotyka się wycieczki szkolne oprowa dzane przez nauczycieli, którzy niewiele więcej wiedzą o mieście od swoich wrychcwan ków. Porównać to można do prowadzenia pojazdów bez pra wa jazdy. Niewiele osób wie, że milicja ma prawo legitymo wać oprowadzającego grupę po mieście i nawet interwenio wać w przypadku „dzikich" wycieczek. Okolice miasta są poznawane albo na niedzielnych spacerach do... lasku południowe go, albo parę razy do roku na grzy bob r a ni u o r gani zo wany m przez zakłady pracy; Usłyszałam niedawno trafną uwagę o tych wyjazdach na grzyby: wyrusza się śpiewając „szła dzieweczka", a wraca z „góra-luuu, czy ci nie żaaal..." Oprócz grzybobrania, wiele bogatych słupskich instytucji organizuje dalekie i drogie wycieczki. Wspomniałam już o autokarach mknących w róż ne strony Polski. Sądząc po u-stalonych planach, marzeniem każdego zakładu jest pokazanie pracownikom całej Polski za jednym zamachem. PTTK, instytucja najbardziej kompetentna w sprawach turystyki nie ma w tym przypadku żadnego wpływu na uporządkowanie bałaganu turystycznego, czy też na skie rowanie zainteresowań turystycznych na właściwe tory. WYROŚLIŚMY Z IMPROWIZACJI Piękna ziemia słupska nie jest prawie wcale zagospodarowana turystycznie. Brak o-znakowania szlaków, restaura cji, moteli, schronisk i wielu, wielu rzeczy, które uczyniłyby ją atrakcyjną dla gości. Są to inwestycje wielomilionowe, ale wyrośliśmy już z improwi zacji — reklamę poprzedzić musi sumienne przygotowanie terenu. Plany są, ale na ich zrealizowanie będziemy być może czekać bardzo długo. Czytelnicy pozwolą, że roztoczę wizję ziemi słupskiej A. D. 19??: Gardno będzie wów czas bardzo modnym ośrodkiem sportów wodnych. Wios ną i jesienią — raj dla wędka rzy; latem — żagle, narty wod ne, a nawet domki campingowe na pontonach. Wreszcie zi mą — szaleństwo bojerowe (!). Dom noclegowy będzie do tego czasu pięknie przebudowa ny i przystosowany do całorocz nogo funkcjonowania. Druga przystań żeglarska stanie nad J. Łebskiem w Klukach. Słowiński Park Narodowy będzie już wówczas w baedekerach oznaczany co najmniej 2 gwiazdkami. Jego dyrekcja mieścić się będzie w Smołdzinie. Na Rowokcle stanie wieża widokowa, a u podnóża restauracja i parking. Rowy będą się zaś mogły poszczycić pięknym ośrodkiem campingo wym. No i może wreszcie wtedy PTTK dostanie odpowiadający randze tej instytucji lokal. • Marząc o wielkiej turystyce przyszłości, PTTK zapomina jednak o chwili obecnej i wy maganiach małej turystyki dla mieszkańców naszego miasta. Imprezy tego rodzaju nie wymagają ani wielkich nakładów ani biurowca. Wystarczy trochę dobrej woli ze strony PTTK i trochę zainteresowania ze strony słupszczan. Prezes PTTK, mgr Kazimierz Swiderski w rozdziale pt. „W wędrówce po Słupsku i powiecie" cytowanej już pra cy zbiorowej pisze2): „W poszukiwaniu całkowitego odprę żenią po wyczerpującej pracy należałoby się rozglądnąć za nowymi terenami dłuższych spacerów pieszych, wędrówek rowerowych czy motorowo-sa nochodowych. Na szczęście ziemia słupska posiada wiele nie odkrytych jeszcze dla turystyki terenów". Czekamy na odkrywcę. Czy nie za długo? ELŻBIETA OLCHOWIK l. 2) „Ziemia Słupska" — praca zbiorowa V»*yd. Artystycz no-Graficzne, Kraków 19G4 str. 5 i str. €9. Jeszcze 25 tys. ton ryb w sieciach »Korabia« ierwsi na wybrzeżu (Inf. wł.) Jak już informowaliśmy, na 4 miesiące przed terminem PPiUH „Kuter" w Darłowie wykonało roczne zadania poło v,owe. Złowiono 10,5 tys. ton ryb. Do końca grudnia br. zamierza się dodatkowo odiowic około 2,5 tys. ton ryb. W najbliższą sobotę dyrekcja przedsiębiorstwar POP, ra da robotnicza i rada zagłado j wa zorganizują okolicznościo-we spotkanie z przodującymi rybakami. Dopiero wówczas będzie okazja do podsumowa nia efektów 8-miesięcznej pra cy, podzielenia się wrażeniami, omówienia dalszych zadań, Bc teraz codziennie rybacy są w morzu. — Od paru dni meteorolodzy ostrzegają przed silnym wiatrem na Bałtyku — mówi zastępca kierownika wyćiz. po łowów „Kutra", mgr inż. Wło dzimierz Gregorowicz. — Do tej pory jednak stan morza umożliwia kontynuowanie po łowów. We wtorek, 5 bm. prze bywało w morzu 31 kutrów, wczoraj — 33. Łowią średnio do 50 ton ryb na dobę. Wydajność łowisk jest więc dobra, wykorzystujemy każdy dzień. Zwłaszcza, że i ze zby tem jest lepiej, każdego dnia nadchodzą nowe zamówienia. W tym roku do przed ter mi nowej realizacji zadań rocznych szczególnie przyczyniły się załogi następujących kutrów 17-metrowych: Dar 46, •i szyprem . Józefem Korna-siem (281 ton ryb), Dar 43 z szyprem — Wojciechem Jagodą (279 ton), oraz kutrów ?4-metrowych: Dar 150 z szyprem Franciszkiem Bielendą (570 ton), Dar 151 z szyprem Tadeuszem Gajem (560 ton) i Dar 152 z szyprem Stanisławem Ponikiewskim (546 ton). Oczywiście, wymieniamy przodujących. Do ostatecznego sukcesu przyczyniła się cała załoga, (el) - ci. Objęto nimi gru zamieszkałych w różnych r| badań specjalnie powołań kierunkiem profesorów: St, Górnego i T. Chrapo kontrolne, w których okreflone zostały normy rozwoju fisy-cznego dzieci. I W porównaniu z badaniami tego typu sprzed dziesięciu laty obecne pomiary wyktzaly znaczną poprawę w rozwoju fizycznym najmłodszego rlokolenia, zwłaszcza małych mieszkańców miast. Wyższe i rfoślejsze są również dzieci wiejskie. Jednak w porównaniu dfo swoich rówieśników zamieszka- gólnie w dużych ośrodkach, dzie«ci kazują znaczne opóźnienie w roz- łych w miastach, a szcz< wiejskie wciąż jeszcze w woju fizycznym. Szerokim omówieniem zagadnień związanych z rozwojem fizycznym dziecka zajmlie się XV Ogólnopolski Zjazd Pediatrów, który obradować będzie w Łodzi w dniach od 7 — poinformował przewodniczący Pol- 9 września br. Jak nas skiego Towarzystwa Pej wieki, w Zjeździe tym diatrów oraz liczni lek in. zapowiedzieli swój ku Radzieckiego, Bułg czonych, Danii, Szwecj W czasie Zjazdu om* ienia z zakresu genet| jędzie sprawom WTod Te ostatnie zagadnienii przez poszczególne klin' zaś wszystkie te prace Zjazdu zapoznają się n niami w tej dmertefele. Raciborskie betony s m m M. ® iatrycznego, prof. Tadeusz Chrapo-czestniczyć będzie: 1500 polskich perze tej specjalności z zagranicy. M. rzyjazd wybitni pediatrzy ze Związ-Irii, Węgier, Francji, Stanów Zjedno-i Włoch. iwione zostaną również nowe zagadki. Jeden dzień obrad poświęcony onych zaburzeń przemiany materii. były dotychczas opracowywane ki i zakłady medyczne, na Zjeździe zostaną podsumowane. Uczestnicy wnież z doiwiMeze- ABi, r & 107 łyfułów w & Co zobaczymy T ILMY francuskie cieszą &ię ' wśród polskiej publiczności nieodmienną sympatią. Wśród 1400 tytułów, znajdujących się aktualnie na naszych ekranach, uwadze kinomanów nie ujdzie z pewnością 107 fil móio francuskich, przyciągają cych widownię wysokim pozio mem artystycznym, nazwiskami lubianych u nas aktorów i znakomitą pracą reżyserską. Nowy sezon zapowiada się dla miłośników filmu francuskiego bardzo atrakcyjnie. Jak nas po informowano w Centrali Wynajmu Filmów, w najbliższym czasie wchodzą no ekrany tak interesujące pozycje jak „Życie małżeńskie" A. Ca^atieU, „Mężczyzna i kobieta" C. La-loucha, „Alphaville" Goddarda. W ostatnim stadium opracowania znajdują sięv zakupione rozpowszechnianiu w tym sezonie? cia, Baltazarze" Bressona, „2y cie zamku" Jean-Paul Rappe-ncau (nagroda F1PRESCI w Karlówych Warach 1966), „Galia" Lautnera i wiele innych dramatów, filmów komediowych i sensacyjnych. Każdego roku sprowadzamy z Francji R,aciborskie Zakłady Beto-niarskie i Żelbe tonoioe to głów ny dostawca e-Icmentów dla budoionictwa mieszkaniowego Rybnickie go Okręgu Węglowego. Zakla dy raciborskie pr zeszły w ostat nich latach gruntowną modernizację, która w efekcie przyniosła wydatny wzrost wydajności pra cy. Na zdjęciu: Sotowe rury ka nalizacyjne na placu składo-v:ym zakładów w Raciborzu. (CAF —. Okoński) Friffantteti i wielu innych. Pol ska publiczność znakomicie pa mięta te filmy, ambitne artystycznie i odważne, wyróżniające się często, wbrew komercjalnym ograniczeniom, krytyczną wymową społeczną, hu manizmem i antywojennymi tendencjami. Z filmów, które ostatnio zwróciły uwagę kryty ki i publiczności, warto wymię nić „Pluton 317" P. Schoen-doerffera i „Niebo nad głową" a m $ Gl po raz dwudziesty 17 września rozpoczną się ko lejne, dwudzieste już Targi Krajowe w Poznaniu. Jak przystało na imprezę jubileuszową, ekspozycja XX Targów Krajowych zajmie powierzchnię większą niż zazwyczaj i zgromadzi pokaźną ilość ekspo ratów. Szacuje się, że obroty powinny osiągnąć sumę około 38 mld zł, czyli również znacz nie większą niż na poprzednich Targach. Warto dodać, że na wszystkich poprzednich Targach łączna wartość obro tow sięgnęła 400 miliardów złotych. Szczególnie wiele uwagi po święcą się w tym roku realności oferty targowej. Nim ek sponat otrzyma prawo zajęcia miejsca na targowej ekspozy cji, musi przejść przez kilkanaście kolejnych komisji sprawdzających, czy producent ma szanse podjęcia masowej produkcji oferowanego wzoru. Obok eksponatów ty-)'owo handlowych przewiduje się utworzenie wyodrębnionych stoisk r gdzie przedstawione będą propozycje przemysłu. Na tegorocznych jesiennych targach dominować będzie — jak zwykle zresztą — kluczowy przemysł lekki. Ponadto zwiększy się udział drobnej wytwórczości. Należy również oczekiwać zaprezentowania du żej ilości interesujących ekspo natów z działu drobnego sprzę tu gospodarstwa domowego. (AK) Nowy port lotniczy w Bułgarii W Sofii trwają wstępne pra ce nad budową nowego, wielkiego portu lotniczego, zaprojektowanego przede wszystkim dla obsługi dynamicznie wzrastającego ruchu turystycznego. Jak się przewiduje, w bieżącym roku odwiedzi Buł- j garię 2 min turystów zagrani cznych. Przepustowość nowele lotniska obliczona została początkowo na 1,8 min pasaże rów rocznie, a po dalszej roz budowie — na 3 miliony. No woczesne urządzenia radarowe i sprzęt radionawigacyjny zamówione zostały w Anglii. Nowe lotnisko sof i j skie ma być gotowe za cztery — pięć lat. Technika w ZSRR. DLA PŁETWONURKÓW Konstruktorzy leningradzcy o-pracowali specjalną osłonę, u-możliwiającą dokonywanie zdjęć filmowych pod wodą przy użyciu kamery typu sport. Waga tej wodoszczelnej osłony ze stopu aluminiowego wynosi 300 gramów. ubiegłoroczne rekordy powodze nia pobił znany film „Viva Maria". Znakomity w tym gatunku film „Fanfan Tulipan z nieodżałowanym Gerardem Phillipem, powtórnie wprowadzony na ekrany w lutym br., miał już ponad 1,5 min widzów a w pierwszym okresie rozpow szechniania oglądało go 6,5 min osób. W nowym sezonie, oprócz wielu filmów rozrywkowych, około 20 tytułów filmowych, w Y. Ciampi. Oglądaliśmy także reku ubiegłym — 28. niedawno kilka znakomitych Mieliśmy Gkazję poznać do pozycji dokumentalistów frantęj pory niemal wszystkie naj cuskich — m. in. „Umrzeć w wybitniejsze pozycje ekranu Madrycie'1 Rossifa i „Piramidą francuskiego — od klasyków ludzką" J. Rouchea. Renę Claira i Renoira do repre Ogólnie lubiane są też roz-zentantów nowej kinematogra- rywkowe filmy francuskie, fii francuskiej — Agnes Vardy Tzw. filmy kostiumowe mają z Resnaisa, Goddarda, Bressona, reguły zapewnioną frekioencję Rmje Ęta&CL Louis gouwĄei 3 mitiortóip ujidzóa.j zobaczymy prawdopodobnie także dwie głośne pozycje z o-statnich lat — „Zazie w metro" L. Mallea i „Kobieta jest kobie tą" Goddarda, o które toczą się w tej chwili pertraktacje handlowe. Emocji więc dla miłośników filmu francuskiego na pewno nie zabraknie. iAR) MM •GŁOS Nr 215 (4633) Milowe kroki i nowe impulsy Spośród wielu bardzo ważnych faktów, które wywarły wpływ na rozwój rolnictwa radzieckiego w ciągu 50-lecia, przynajmniej trzy trzeba mieć na uwadze, aby w pełni i obiektywnie móc ocenić przebytą drogę. Fakt pierwszy, to ogromne w okresie przedrewolucyjnym zacofanie społeczne i gospodar cze wsi i rolnictwa na obecnych obszarach Związku Radzieckiego. Przed rokiem 1917 w rękach obszarników, rodzinny carskiej i klasztorów znajdowało się 152 min ha użytków (41,5 proc. całości obszarów rolnych), natomiast we władaniu 20 min gospodarstw chłopskich — 215 min ha. Głód ziemi i nierzadkie zjawis ka głodu fizycznego wśród mieszkańców — to charakterystyczne cechy życia ówczesnej rosyjskiej wsi. Około 30 proc. gospodarstw chłopskich nie posiadało koni, około 34 proc. nie miało żadnego inwentarza. Było to oczywiście rolnictwo prymitywne. Dysponowało ośmioma milionami drewnianych soch, przeszło dwoma milionami kos, 4,2 min pługów i 18 milionami sztuk bron drewnianych. Prawie nie znało ono bardziej wydajnych narzędzi ani najprostszych maszyn, sto sowanych w rolnictwie innych krajów Europy, a także nawozów mineralnych, nowoczes nych urządzeń melioracyjnych i nawadniających. W rezultacie ogólnego zacofania obszar użytkowany rolniczo wynosił tylko 367 milionów hektarów, a więc zaledwie nieco ponad 18 procent powierzchni kraju. Fakt drugi: przeszło siedem lat wojny, wyjątkowo długi okres oderwania od normalnej pokojowej pracy. W wyniku dwóch wojen światowych o-raz wojny domowej produkcja rolna Kraju Rad trzykrotnie i rolnictwie francoskim-ktaperacja Szybki postęp techniczny, do którego także we Francji trudno się przystosować po-jedyńczym, stosunkowo drobnym gospodarstwom, skłania rolników tego kraju do poszukiwania różnych form współpracy. Najbardziej rozpowszechnione są zespoły maszynowe, tzw. „Cuma", które zawiązuje się przede wszystkim dla za kupu droższych maszyn, jak np. kombajnów, niedostępnych pojedyńczemu rolniko wi. Środki na zakup maszyn pochodzą z tzw. Kas Kredy tu Rolnego. Piętnaście procent wartości maszyn pókry wa państwo. Zespoły zakupują ponadto maszyny i paliwo po cenie nie obciążonej podatkami i dodatkowymi kosztami pośrednictwa, któ ra jest prawie o połowę niż sza od ceny rynkowej. Niektóre mniejsze zespoły grupują się w większe, celem nabycia większej ilości droż szych maszyn. W 1965 roku ponad 12 tys. rolniczych zespołów „Cuma" zrzeszało przeszło 300 tys. członków W posiadaniu zespołów było poza innymi maszynami, około 20 tys. traktorów i po nad 10 tys. kombajnów. Drugą rozpowszechnioną we Francji fermą wzajemnej współ pracy rolników jest łączenie się gospodarstw dla wspólnego pro wadzenia jednej gałęzi produk cji. Gospodarstwa, które tworzą zespół, wnoszą do niego określoną dowolnie część ziemi, zabudowań ł inwentarza na ustalony z góry okres czasu. Zespoły te są szczególnie rozpowszechnione wśród właścicieli winnic, którzy łączą śię w celu wspólnej produkcji i sprzedaży win. Zespoły te korzystają z pewnych udogodnień ze strony państwa. Otrzymują one m. in. pożyczki 3-pro centowe z kredytujących je instytucji bankowych, podczas gdy kredytobiorcy indywidml ni płacą zwykle 5 procent odsetek W 1965 r. istniało we Francji 50 takich zespołów. Powierzchnia, na której wspólnie gospodarowały, wahała o-rzeciiętnie od 45 do 400 ha, (AR-WEZ) cofała się głęboko wstecz, poniżej niskiego poziomu z okre su przedrewolucyjnego. Blisko połowa całego 50-lecia prze znaczona musiała być na odbudowę stanu istniejącego już dawniej. W takich warunkach ROLNICTWO \u/4uńeeie nie rozwijało się w minionym półwieczu rolnictwo żadnego z krajów dotkniętych wojnami światowymi. Fakt trzeci: konieczność a-kumulacji dużych środków z rolnictwa na rzecz odbudowy i rozbudowy przemysłu, miast i osiedli oraz konieczne w ciągu wielu lat ograniczenia w nakładach na rolnictwo. W re zultacie w ciągu całego 50-lecia nakłady na rolnictwo nie przekroczyły 215 milionów ru bli (w cenach porównywalnych), ale z tego 55 min przypada na okres 1959—1965. W latach 1966—1970 przewiduje się wzrost nakładów o 71 min rubli. Dopiero więc od kilku lat rolnictwo radzieckie ma dobre warunki dla dalszego rozwoju. Mimo tych wieloletnich kom plikacji i ograniczeń — w miarę poprawy ogólnych warunków ekonomicznych kraju — także produkcja rolna rozwijała się w ZSRR dynamicznie. W latach przedrewolucyj nych roczna wartość produkcji rolnej szacowana była średnio na około 21 miliardów rubli. W latach 1924—1928 o-siągneła już 22 mld rubli, w okresie 1946—1950 ponad 27 mld rubli, a w latach 1961— —1965 przeszło 52 mld rubli, licząc w cenach porównywalnych. A w roku 1966 poziom radzieckiej produkcji rolnej, biorąc wartościowo, był trzykrotnie wyższy niż w okresie pr zed r ewolu cy j nym. "W ciągu 50 lat powierzchnia użytków rolnych wzrosła z 367 do 609 min ha. obszar . zasiewów ze 105 do 209 min i ha, a pogłowie bydła z 58,4 do j 93,4 min sztuk, trzody chlew- i nej z 23 min do 40 min sztuk, ! owiec z niespełna 90 min do 130 min sztuk. W ostatnich latach, mimo wzrostu nakładów pieniężnych na rolnictwo, nastąpił spadek tempa wzrostu produk cji rolnej. Oceną tego stanu zajęło się marcowe Plenum KC KPZR w 1965 roku. W rezultacie analizy istotnych przyczyn ustalono wówczas konieczność przeprowadzenia gruntownej reformy w systemie planowania i zarządzania gospodarką rolną. W szczegół ności postanowiono znacznie zwiększyć rolę bodźców ekonomicznych. W przestarzałym bowiem, ukształtowanym w przeszłości, wysoce sformalizo wanyra i nadmiernie zinstytu cjonalizowanym systemie ekonomicznym rolnictwa ujawnio no główne przyczyny hamujące wzrost tempa dalszego rozwoju produkcji rolnej. W ciągu kilkunastu miesięcy wyprą cowano podstawowe założenia reformy zarządzania w tej ga lęzi gospodarki ZSRR i od nic dawna kołchozy i sowchozy stopniowo przechodzą na nowe zasady gospodarczej działalności. (AR-WEZ) Doc. dr W. MISIU NA ROLNICTWO "ś~tr AŁ Y POP E K • a^OsJ" Więcej nawozów pod przyszłorsczne zbiory Rozbudowywany przemysł chemiczny dostarczy pod przyszłoroczne zbiory, licząc w czy stym składniku, ponad 1800 tys. ten nawozów azotowych, fosforowych i potasowych. Oz nacza to ogólny wzrost dostaw Elektronowe wilgociornierze Szybki pomiar wilgotności ziarna zbóż umożliwiają elektronowe wilgociounierze, zainstalowane ostatnio w łcilkudzie sięciu punktach skupu na Pomorzu. Zainstalowanie takich urządzeń, dokonujących błyskawicznie precyzyjnego pomiaru, pozwoliło skrócić kolejki furmanek oczekujących rozładowania. Ciągnik na szczudłcch Jedna z niemieckich firm wy puściła ostatnio ciągnik, którego koła umieszczone są na Teleskopowych rozsuwa jących się wspornikach. Dziięki tego rodzaju łatwo rozsuwanym „szczudłom" prześwit ciągnika można powiększyć do około 1,30 m. Ciągnik tego typu, poza zwykłymi czynTiościami umożli wfia pracę na wysoko wyrośniętych plantacjach bez uszka clzania roślin. o ponad 12a£k ciągników przodu je nadal woj. warszawskie (1046) przed poznańskim (976), bydgoskim (972), wrocławskim (730) i łódzkim (614): CZYM ZASTĄPIĆ? Jak dotąd, w Polsce nie ma czym zastąpić furmanek. Ciągną je więc koniki do punktów skupu, do magazynów geesów d z powrotem, nie mówiąc już o trasach dzielących podwórka od pól. A trasy to nie takie krótkie. Fachowcy obliczają, że 31,6 proc. gospodarstw ma od zabudowań do pól 500—1000 m Odległość 1—2 km pokonywać muszą właściciele 36,9 proc. gospodarstw, zaś w 15,7 proc. gospodarstw odległość podwórko — pole wynosi powyżej 2 km. Znacznie większe odległości dzielą gospodarstwa od punktów zbytu i zaopatrzenia. Aż 70,5 proc. gospodarstw w kraju ma ponad 3 km do geesu. A jeździć musi tam dość często. Oj, przydałoby się przesadzić naszych rolników z furmanek za kierownice motorowych pojazdów. GDYBYŚ TY CHMIELU^ ...na tyczki nie lazł — nie mogliby piwosze delektować się małym jasnym z pianką. Bo właśnie chmielowi piwo za wdzięczą swój aromat, smak i piankę tak mile widzianą w kuflu przez smakoszów. Co prawda na wyprodukowanie 100 1 piwa zużywa się tylko ok. 18 dkg chmielu, ale bez niego piwo by bardzo szybko skwaś niało. Nic też dziwnego, że zwiększa się powierzchnia chmielników. W 1965 roku u-prawiano w Europie ok. 54 tys. ha chmielu, zbierając przeciętnie z hektara 1130 kg szyszek. SSL Polsęę &flzie chmiel uprawia no już w X wieku, chmielniki zajmują obecnie ok. 2200 hek tarów. Starcza surowca dla na szych browarów, a nadwyżki od kilku już lat eksportujemy. J. K. NAJMŁODSZA, ALE... Z przeprowadzonych w końcu ub. roku badań Instytutu Ekonomiki Rolnictwa wynika, że wśród ogółu gospodarstw chłopskich w naszym kraju o obszarze powyżej 2 ha, 26 proc. należało do ludzi w wieku powyżej 60 lat. Stosunkowo najwięcej starszych rolników gospodarzy w województwach warszawskim, rzeszowskim, łódzkim, krakowskim, lubelskim i białostockim, zaś najmniej w... koszalińskim i szcze cińskim! Mamy więc najmłodszą wieś w Polsce! Nie chwal my się jednak przedwcześnie. Okazuje się bowiem, że województwo koszalińskie legitymu je się jednocześnie posiadaniem stosunkowo największego w kraju odsetka gospodarstw chłopskich ekonomicznie słabych. W 1966 roku średnio w kraju gospodarstwa słabe stano wiły 1,3 proc., ogółu, zaś w Ko szalińskiem 3,8 proc. (w woj. szczecińskim 3 proc.). Prosty chyba wniosek, że w naszym województwie, w stopniu znacz nie większym niż w innych re jonach kraju, o słabości gospo darstw chłopskich decydują in ne przyczyny niż podeszły uńek ich lołaścicieli, PRAWIE 50 TYS, i Za kilka lat problem zaopatrzenia polskiego rolnictwa w traktory zostanie w pełni rozwiązany. Dzięki intensywnej rozbudowie i modernizacjii (kosztem 3,5 mld złj zaffifrd? M^aelssB® „uisus" poa Warszawą mają wyprodukować w bieżącej pięciolatce co najmniej 140 tys, ciągników. Obecnie na taśmy montażowe „Ursusa" wchodzi kolejny, zmodernizowany mo del trakcora, oznaczonego symbolem 3-320, który wraz z produkowanym od 1955 roku modelem C-4011 stanowić będzie podstawowy asortyment zakładów. Ponadto zakłady przygotowują model ciągnika o mocy 75 KM, którego produkcja ma być zapoczątkować na w 1969 roku. Przewiduje się że w roku 1970 ,,Ursus" dostarczy rolnictwu prawie 5q tys. traktorów. Dla porównania, w latach 1947—1907 średnio rocznie zakłady produkowały 8,5 tys. ciągników. BUKAT UMACNIA POZYCJE Ostatnio Międzynarodowa Organizacja do Spraw Rolnictwa i Wyżywienia (FAO) opu blikowała opracowanie swych ekspertów na temat obecnej sytuacji na rynku mięsnym oraz perspektyw do roku 1975 i 1985. Według opinii FAO, w okresie tym wielu głównych producentów wołowiny w świe cie, jak np. kraje Ameryki Ła emskiej i niektóre kraje Afry kf, na skutek szybkiego wzro stu liczby ludności i powiększającego się deficytu żywnoś ci będzie musiało znacznie zmniejszyć lub zaniechać eks portu mięsa wołowego, nie po kryją również w całości zapotrzebowania na ten gatunek mięsa w ramach własnej produkcji Kraje Europy zachodniej. W związku z tym przewiduje się, że niedobór wołowiny na rynkach kapitalistycz nych będzie dość znaczny i na leży oczekiwać wzrostu cen. Slowrem, dla rozwoju chowu bukatów i ich eksportu otwie rają się coraz pomyślniejsze perspektywy, L.) (kodek wybuchowy lamiast rozrzutnika iW cierpiącej na deficyt rąk ro^lboczych Czechosłowacji z po w<^Łdzeniem zastosowano nową m^Łtodę rozrzucania na polach ob^Łrnika i innych masowo sto so\^^anych nawozów organicz-ny^Łh. Zamiast traktorowych roz^fczutników nawóz wysypy-walny z wywrotek w duże pryz my^| rozrzuca się przy pomocy wylMpuchu małych ładunków. Me^łoda jest nie tylko tania, a-le umożliwia bardzo równo-miel^Jne rozprowadzenie nawo-zówL preBparat przByspieszajacy wziAost prosiąt Ra^Łzieccy hodowcy opracowali Bpstatnio preparat przezna czony^B do żywienia prosiąt, w które^Ło skład wchodzą produk ty su^Łhej destylacji mączki mięsnBp-kostnej i związki ami nowe. H Doświadczenia żywienio we v;^Bykazały, że podawany przez Bkilka tygodni prosiętom we wc^Łesnych okresach wzrostu ^H&7ydatnie przyspiesza wzrost^B w późniejszym okresie. Po 2 n^Biesiącach prosięta żywio ne prHeparatem były bowiem o 12—H20 proc. cięższe niż inne, korzy^Ktające wyłącznie z mleka mćHitki* . KOSZALIŃSKIEGO • W ostatnim, 1S66/67 roku go spodarczym ogółem 35 koszalińskich pegeerów osiągnęło dochody w wysokości powyżej miliona zł. Takiego urodzaju milionerów nie mieliśmy w naszym województwie w zad nym z lat poprzednich. Łączny dochód, uzyskany przez tych 35 gospodarstw wynosi 50 138 tys. zł! Zdecydowanie pierwszo miejsce zajęła załoga PGR OSTROWIEC w pow. sławien skim, która wygospodarowała 3 986 tys. zł dochodu, średnio po 3 840 zł w przeliczeniu z każdego ha użytków rolnych! Niewątpliwie jest to jeden z najlepszych rezultatów w Polsce! Drucie miejsce pod względem dochodu w prze liczeniu z ha użytków roJnych zajmuje PGR CZERNINO w p iw. kołobrzeskim (3 309 zł), trzecie — PGR ZŁOTOW, czwarte PGR ZALESIE w pow. złotowskim, następne: STRZELINO w pow. słupskim SZWEMINO w pow. kosialiń skim, MYŚLINO w pow. ko- łobrzeskim, DOBROCZYN w pow. słupskim, ŻEGOCINO w pow. sławieńskim i MOTA-RZYNO w pow. bytowskim, Jest to dziesiątka stosunkowo najlepszych pegeerów w woje wództwie. W ubiegłym roku w gospodarstwach tych uzyskano po 25 — 32 q zbóż, P*> 180 — 320 q ziemniaków z ha. Stosunkowo największą licz bą — 5 pegeerami z milionowymi dochodami — chlubi się powiat kołobrzeski, również 5 powiat słupski, zaś 4 powiat świdwiński. Powiaty człuchow ski i sławieński mają po 3 pegeery z milionowymi dochodami, białogardzki, złotowski i wałecki po 2. W powiecie by tuwsklm milionowy dochód u-zyrkało PGR Motarzyno, zas w pow. szczecineckim PGR Lo tyń. Nie chlubi się milionowym dochodem żaden z pegeerów w powiatach miastec kim i drawskim. (1.) Ponad 200 ton herbicydów. ...użyto w tym roku w naszym województwie do zwalczania chwastów w zbożach i innych uprawach polowych. Zabiegi chwastobójcze zostały wykonane na powierzchni oko ło 100 tys. ha, w tym 85 tys. zbóż i przede wszystkim plan tacje rzepaku, lnu, traw 1 kukurydzy. Herbics/dy należą więc do podstawowych środków chemicznych stosowanych w ochronie roślin. Następną pozycję zajmują preparaty, służące do zwalczania chorób i szkodników. Np. większość plantacji ziemniaków zostaia objęta tzw. kompleksową o-chroną, mającą na celu zwalczanie zarazy ziemniaczanej, chorób wirusowych i stonki. Opryski i opylanie, często kil kakrotnie w ciągu lata, wykonano na plantacjach ziemniaków o powierzchni ponad 100 tys. ha. Warto nadmienić, iż w bieżącym roku po raz pierwszy większość zabiegów w kom pleksowej ochronie ziemniaków wykonały samoloty. Zrosiły o-ne środkami chemicznymi po nad 50 tys. ha ziemniaków, w jj tym około 30 tys. ha prepa- jj ratami miedziowymi niszczący mi zarazę ziemniaczana. Samo loty skutecznie pomogły brygadom agrochemicznym pomów i embeemów, które więcej u-wagi poświęciły ochronie roś lin w gospodarstwach chłopskich. (ś) J \)J\€ŚC? z 1 Ogromna większość naszych pegeerów nie docenia es:ety-ki. Zachwaszczone i zaśmiecone podwórza, zarosłe krzewami i pokrzywami parki, tu i ówdzie nie sprzątnięte jeszcze gruzy — stanowią dość powszechne zjawisko. Tym większe uznanie należy się załodze PGR Myślino w pow. kołobrzeskim, która o es „etyczny wygląd swego warsztatu pracy wykazuję bardzo wiele dbałes-ci. W Myślinie założono ogrodzone trawniki i klomby nawet wokół nowo zbudowanej... obory. Dyrektor PGR Myślino, inż. Edward Pieróg zamierza zlecić opracowanie odpowiedzeń planu urządzenia zieleńców i uporządkowania parku w pegeerze fachowcom z Zakładu Zieleni Miejskiej w Kołobrzegu. Myślino jest bogate, od kilku lat osiąga milionowe dochody. • Koszalińskie pegeery dysponują ponad 1500 stodołami, któ re w warunkach sprzętu zbóż kombajnami straciły już swe dawrv« funkcje. Dlatego większość stodół zamierza się przy stosować na magazyny zbożowe, nawozowe, paszowe, na sar townie — przechowalnie ziemniaków, a także na pomieszczenia na maszyny. Ogólny koszt przedsięwzięcia wyniesie około 15 min zł. Jest to stosun kowo bardzo niewiele, jeżeli zważymy, że np. budowa nowej szopy na maszyny kosztuje kilkaset tys. zł, zaś budowa maeazynu zbożowego ponad milion zł. * * Podejmowane od kilku lat w koszalińskich pegeerach wysiłki, zmierzające do zwiększenia produkcji zwierzęcej przy jednoczesnym zmniejsze niu zużycia na pasze mieszanek przemysłowych i zbóż z własnej produkcji, niewątpliwie przynoszą pomyślne rezultaty. Np. w 1962/63 roku w celu wyprodukowania mięsa i mleka wartrści 1000 zł zużywano przeciętnie 2 q pasz przemysłowych i zbóż własnych, zaś w ostatnim roku zużyto już tylko 1,4 q. Poprawa widoczna, niemniej dalece jeszcze niewystarczająca. Są bowiem gospodarstwa, w których normę zużycia pasz przemysłowych i zbóż własnych w przeliczeniu na 1000 złotych wartości produkcji zwierzęcej netto obniżono do 0,8, .a nawet 0,5 q! (1.)__ Przypominamy o konkursie Przypominamy rolnikom, że od 20 sierpnia do 30 listopada br. geesy w całej Polsce orga mzują premiową sprzedaż siewników zbożowych typu gó tal, kaszub i opole. Każdy roi nik; który w tym okresie zakupi siewnik, brdzie brał u-dział w losowaniu nagród w postaci kopaczek konnych typu pionier. Na każdych 1000 zakupionych slewni-kćw, przeznacza się w farmie nagród 5 kopaczek. Szczegółowych informacji, do tyczących sprzedaży premiowej, udzielają geesy i pezet- eeesfeJŁA ;; a-" % fpl •':V- ' ■SJl Szybkie powiększenie pogłowia bydła stanowi jedno z najważniejszych zadań koszalińskich pegeerów w bieżącej pięciolatce. Pogłowie to powinno zwiększać się ze 143 tys. sztuk w roku 1966 do 205 tys. sztuk (w tym do 64 tys. krów dojnych) w końcu 1970 roku. Jak dotąd stosunkowo najszybciej rozwijają chów bydła pegeery w powiatach człu-chowskim, kołobrzeskim i złotowskim. W pegeerach w powiecie człuchowskim pogłowie bydła, w ciągu ubiegłe-go roku gospodarczego zwiększyło się o prawie 15 proc., w pow. kołobrzeskim o 9 proc., zaś w złotowskim o 8,6 proc. Na. zdjęciu — stado dorodnego bydła na pastwisku w PGR Skoczewo w pow. kołobrzeskim. (I) Fot. J. LESIAK ESZCZE przed pięcioma laty PGR KĘDRZYNO w pow. kołobrzeskim należało do grupy nasłabszych pegeerów w województwie. Plony zbóż kształtowały się w wysokości 8—10 q, ziemniaków 80—100 q z ha, roczny deficyt sięgał półtora miliona zł. W niektórych latach na kupno nasion, sadzeniaków i pasz wydatkowano więcej pieniędzy niż uzyskiwano ze sprzedaży... własnych produktów rolniczych. Fachowcy niejednokrotnie zastanawiali się co robić z Kędrzynem. Nie było to zadanie łatwe. Pegeer powstał ze zlepku dawnych gospodarstw chłopskich, w jego skład włączono spore obszary wyjałowionych, zachwaszczonych gruntów PFZ. Bazę pegeeru o obszarze 1137 ha użytków rolnych stanowiła dawna... chłopska zagroda. Brakowało mieszkań, magazynów, pomieszczeń dla inwentarza. Często zmieniali się dyrektorzy. Wyliczano, że budowa koniecznych obiektów gospodarskich, które umożliwiłyby zorganizowanie w Kędrzy-nie intensywnej produkcji rolniczej, kosztowałaby przynaj mniej 40 min zł i trwałaby 4—5 lat! I za długowi zn drogo. Zdecydowano się na inne wyjście; postanowiono zbudować w Kędrzynie suszarnię, produkującą susz z zielonek, uprawianych na gruntach ornych. Było to przedsięwzięcie bez precedensu w województwie. Odwiedziliśmy Kędrzyno szu, a jednocześnie dobre sta-przed kilku dniami. Dyrektor nowiska pod uprawę zbóż. pegeeru, tow. Andrzej Wali- Charakterystyczne przy tym, góra z zadowoleniem przedsta- że w Kedrzynie systematycz-wił wyniki pegeeru w ostatnim nie wzrasta produkcja suszu, 1966/1967 roku gospodarczym, a jednocześnie powoli zmniej-Kędrzyno osiągnęło prawie sza się obszar ziemi, stanowią 350 tys. zł dochodu, dostarczy cej zaplecze surowcowe dla ło państwu produktów rolni- suszarni. Tak np. w roku 1965 czych wartości prawie 6 min obszar tego zaplecza wynosił złotych. W ciągu 5 lat produk prawie 700 ha, przy czym wy cja towarowa wzrosła ponad produkowano około 1000 ton sześciokrotnie! W tym roku suszu, zaś w roku bieżącym uzyskano średnio po 29 q zbóż już około 400 ha, przy czym z ha. Plony rekordowe w hi- produkcja suszu wzrośnie do storii Kędrzyna! prawie 1500 ton. Jest to zrozu ^ , * -i* miale. Dzięki lepszej uprawie, Budowa suszarni kosztowa- nawożeniu* (w bieżącym roku ła okoio 7 min zł, ponaoto w przeijczeniu na ha zużyto około 6 min zł przeznaczono Wędrzynie 200 kg NPK w na budowę kilku domow miesz czyst;m składniku), wzrastają ycłi oraz na zakup ma- zbjory zielonej masy z ha. szyn Łącznie na inwestycje Dyrektor pegeeru tow. An- wyoatkowano ponad 13 min d WaUg6ra stwierdza, że złotycn. Wyliczyliśmy ze każ nJajbliższ{yCh latach dzięki dy zainwestowany w Kędrzy- dalsj;eJmu zwiekszeniu plonów me milion złotych juz w o- m strączkowych i motylko statmm roku gospodarczym na zaplecie surowcowe spowodował wzrost produkcji suJszarni przeznaczać sic; bę- yr\T^uszrn a sta°a s e sku dzie w Kurzynie około 33 13 s. Zi. oUw^arnit* ^la.a Się SKU rt«r.r, rrrnntńt*? nrnvr>h nod tecznyrn lekarstwem na dawne dolegliwości p»egeeru, przyczyniła się do wprowadzenia radykalnych zmian w organi- proc. gruntów ornych, zaś pod uprawę zbóż około 42 proc. Ze zbiorów w roku 1962 Kędrzyno dostarczyło państwu 220 ton zbóż, ze zbiorów tegorocz- zacji produkcji, do jej uprosz h dostarczv 600 ton lbóż czenia. Dawniej pogłosie by- r « , 20R0 t — HZte Zielonek i ziemniaków. W per zaledwie 95 sztuk, brakowało spektywie dostawy zbóż i su- obormka, na wyjałowionych „f„„,oca, rn„T„ip nknłft i glebach po kilka lat z rzędu uprawiano zboża po zbożach szu wyniosą rocznie około 4 tys. ton! Liczby te mówią sa-. . . - . . . , . me za siebie. Suszarnia sta- i plony były bardzo niskie. Po . dobrym interesem dla zbudowaniu suszarni, pod u- s J prawe roślin strączkowych i motylkowych drobnoziarnis- Kędrzyna. Przykład tego pegeeru na j wymowni ej świad- en czy, że nie należy obawiać się tych przeznaczono ponad 5 buciowy suszarni w innych proc. gruntów ornych Uzyska ^osDOdarstwach. które znaidu-no surowiec do produkcji su- s,ę w podobaej sytUacji, w "NOTESU OK obecny jest w koszalm skim rolnictwie zwyczajnie dobry. Podkreślam to słowo ZWYCZAJNIE, bo niektó-rzy, przestraszeni zatorami w punktach skupu, kilometrowymi kolejkami przed magazynami zbożowymi — rozpowiadają na prawo i lewo, że był to rok szczególnie i wyjątkowo bardzo pom.yślny. Że nie można było nawet spodziewać się, a tym samym planować takich plonów, takich dobrych zbio-rów. Nie trzeba zbyt wielkiej prze nikliwości, by dojść do sedna sporu i zrozumieć powody, któ re każą tym wszystkim, którzy poczuwają się do winy za to i owo, co rolnikom doskwiera, twierdzić, iż był to Tok wyjątkowo pomyślny. Nawet się zbytnio nie dziwię. Od lat przecież brakiem wpływu na pogodę tłumaczyliś my nieraz rozliczne niepowodzenia w naszym rolnictwie. Nic więc dziwnego, że w tym roku, który już dość wyraźnie udowodnił, że nasi rolnicy potrafią osiągać dobre plony nie tylko w bardzo sprzyjających warunkach atmosferycznych, że dobra pogoda przestała być absolutnym warunkiem pomyślnych zbiorów — również pogodą próbują co niektórzy usprawiedliwiać niedomogi w sprawnym odbieraniu obfitych rolniczych płodów. Nie z racji szukania dziury w całym twierdzę, że już tego lata mógł paść rekord w skróceniu żniw. Oczywiście pamiętam lata, w których i września nie starczało na sprzątnięcie wszystkich zbóż. Ale w tym ro ku deszcze (w woj. koszalińskim zwyczajne), raczej w" żni- wowaniu nie a mulej chwastów mimo to tysięczna armada kom bajnów, nie mówiąc o innym sprzęcie, nie pracowała na peł nych obrotach. 1 to wcale nic z powodu av)arii, lub braku części. Konieczne wydaje mi się podkreślenie tego właśnie momentu. Bo koszaliński rolnik, ten z pegeerów, jak też i gospodarstw indywidualnych, coraz lepiej i sprawniej umie już posługiwać się maszynami. A ponadto wie, że w każdej chwili może liczyć na pomoc awaryjnych ekip, kursujących po województwie w pomow-skich radiowozach• Jeśli już jednak o rekordach mowa, to trzeba odnotoioać i dobrze zapamiętać długość kolejek i liczbę godzin bezproduktywnie straconych przed magazynami. Mimo wszystkich obiektywnych trudności w odbiorze i magazynowaniu zbóż, kolejki te. były kompromitują-co długie. 1 dlatego zgadzam się z rolnikami, że niemal cały czas, który zyskali dzięki sprawności i dostatkowi żniwnego sprzętu, stracili w kolejkach. Bez przesady można powiedzieć, że nie rolnicy ponoszą winę za najtęższe chwasty w dożynkowym wieńcu. W sumie jednak rolnicy są zadowoleni. Przede wszystkim z plonów. I chwaliliby władze zgodnym chórem za to wszystko, co umożliwia zbieranie z hektara już nie tylko po kilka naście kwintali. Mają na to chwalenie wielką ochotę, ale topnieje ona podczas wyczeki wania w kolejkach. Zapamięta;m,y więc dobrze, że przed zakończeniem żniw, już w sierpniu, a nie we wrze śniu, zasiali nasi rolnicy rzei pak. Dobrze policzmy tony na-wozów sztucznych* wysiewa- nych na naszych polach pod przyszłoroczne zbiory. Bo zno wu sypną rzepaki, sypną zboża ponad wszelkie wyliczenia, szacunki i oczekiwania. Pamiętajmy róumież i o tym, że już do 15 sierpnia zrealizowano plan kontraktacji zbóż w 87,8 proc., a żyta xv całości; że w 1968 roku warunki kontraktacji gwarantują bezpłatną obsługę transportową dla tych, którzy, srzedadzą państwu ponad 30 q zboża. Jednym słowem — pamiętaj my, że iv dożynkowym wieńcu koszalińskiego rolnictwa jest coraz mniej chwastów, a coraz więcej dorodnych, pełnych ziar na kłosów. Że koszaliński rolnik bardzo szybko uczy się zasad racjonalnej i intensywnej gospodarki, że w coraz mniejszym stopniu uchybia zasadom agrotechniki, a tym sam,ym gwarantuje JUŻ NIEZALEŻNIE od pogody, że w magazynach (oby ich było jak najwięcej) pustki nie będzie. Jak więc planować, jakie zbiory przewidywać w przyszłym roku i następnych? Odpowiedź może być tylko jedna. Tak, by na wszystko znalazłjo się miejsce. I na rzepak, i na: zboże, a również i na ziem niaki. Bo chyba i z odbiorem tych ostatnich bedzie również nieco kłopotów. To praiuda, że rekordowy plon przekraczający 500 kwintali z hektara udało się w tym roku uzyskać tylko inżynierowi Edwardowi Pierogowi z PGR Myślino, ale jestem pewny, że nie zabraknie takich, którzy 2eęhęą gę naślą dęwać. Słowefn — tak planujmy odbiór plonów, by czas rolnika oszczędzać. Bo tylko wtedy przybywać będzie na naszej wsi nowych obór i nowych do-mów. Przybywać będzie takich wzorowo utrzymanych zagród jak u ob. Józefa Lcnza w Sę-polnie pow. Człuchów, czy u\ ob. Franciszka Paliicody w Dzwonowie pow. Wałcz — tegorocznych wojewódzkich laureatów konkursu „Złotej WiechyBo tylko wtedy przybywać będzie domów, na frontonach których rolnicy, tak jak icspomniany już Franciszek Pa liiooda, umieszczać będą daty, dające świadectwo, że wybudo wano je w 1966 roku, 1967, czy też 19680 JOZEF KIEŁB jakiej Kędrzyno było przed kilku laty! Warto podkreślić, że suszarnia w Kędrzynie produkuje susz stosunkowo wysokiej jakości. Przede wszystkim dlate -go, że sieje się tu dużo koniczyn, lucerny, odpowiednio do biera się skład mieszanek strączkowych, sprząta z pól zielonki młode, o dużej zawar tości białka. Tow. Andrzej Waligóra podkreśla, że o war tości suszu w znacznej mierze decyduje sposób nawożenia roślin. Odpowiedni dobór nawozów, termin ich stosowania decyduje nie tylko o wysokoś ci plonów z ha, lecz także o wartości biologicznej roślin. Tow. Waligóra uważa, że celowym byłoby gdyby tym zagad nieniem bliżej zajęły się rolni cze instytuty naukowe. Opracowanie przez naukowców wła ściwych sposobów nawożenia, przyczyniłoby się do lepszego wykorzystania nawozów, do zwiększenia produkcji suszu najwyższej jakości. Charakterystyczne, że w PGR Kędrzyno systematycznie zaczęło rozwijać się pogłowie bydła, któ re liczy już 2r;0 sztuk i za dwa lata, po zbudowaniu bukaciarni, wzrośnie do 5i)0. Czy starczy paszy? Tow. Waligóra nie żywi w tym względzie żadnych obaw. W gospodarstwie melioruje się nie ,vykcrzystywane dotychczas łąki, wzrastają plony roślin pastewnych z ha. Nie powinno zabraknąć surowca dla suszarni i paszy dla bydła. Dzięki rozwojowi chowu bydła gospocarstwo będzie dysponowało coraz większymi ilo ściami obornika i będzie mogło stopniowo zwiększyć obszar upra wy ziemniaków z kilkunastu do 100 ha. Zwiększenie obszaru uprawy ziemniaków staje się w Kęd-zy-nie konieczne. Monterzy z POM w Czaplinku kończą montaż urzą dzeń, dzięki którym w istniejącej suszarni zielonek już za kili-canaś cie dni będzie można rozpocząć produkcję suszu z ziemniaków. Oczywiście, znaczną czę;ść iurow ca dostarczyć muszą rolnicy indywidualni z okolicznych wsi. PGR Kędrzyno z tegorocznych zbiorów zakontraktowało u rolni ków ponad 120 ha ziemniaków i w przyszłych latach obszar kontraktacji powiększy do 300 ha. Zdą hiem tcw; Waligóry, będzie to jed hak rhożliwe pod warunkiem wyposażenia okolicznych kółek rolniczych w sadzarki mechaniczne oraz kombajny do zbioru ziemnia ków. Domagają się tego sami roi nic**. Uruchomienie produkcji suszu z ziemniaków niewątpliwie jeszcze bardziej przyczyni się do rozwoju Kędrzyna. Gos podarstwo to już dziś pod względem wartości produkcji towarowej z ha należy do przodujących w powiecie. Znacznie poprawiły się warun ki bytowe załogi. Dzięki staraniom tow. Waligóry wyremontowano większość starych mieszkań, we wszystkich zainstalowano kuchenki gazowe, doprowadzono wodę, w części mieszkań urządzono łazienki. Sezonowe zatrudnienie w suszarni znalazło kilkunastu synów i córek rolników z poblis kich wsi. Za osiągnięcia w u-biełym roku gospodarczym załoga Kędrzyna otrzymuje tytułem funduszu premiowego prawie 500 tys. zł. Najlepsi traktorzyści, m. in. Kazimierz Rudkowski, Bolesław Jcrlak, Marian Szopa, Marcin Kornac ki, kombajnerzy Kazimierz $!edź, Marian Korut, Jan Bry da otrzymują z tytułu fundu szu premiowego po kilkanaście tys. zł. Ludzie pracują chętniej i ofiarniej, z pełnym zadowoleniem, że ich praca przynosi dobre rezultaty. J. LESIAK Za kilkanaście dni suszarnia w PGR Kęd rzyno rozpocznie produkcję suszu z ziemnia ków. Odpowied nie urządzenia montuje ekipa z POM w Czaplinku w pow. szczecineckim. Na zdjęciu: monterzy przy pracy. Fot. Józef Piątkowski Str. 6 ■GŁOS Nr 215 (4633) Zaoczne sfosUom obsługi prawnej 1 października br. rozpoczy na się centralne zaoczne stu dium dla pracowników obslu gi prawnej jednostek gospoda** ki uspołecznionej, zorganizowane przez Zrzeszenie Prawników Polskich. - Nauka trwa półtora roku. Studium przena czone jest dla radców i refe rentów prawnych, osób które przygotowują się do objęcia stanowiska radcy lub rcferen ta prawnego, a także pracow rtików którzy w swej pracy mają do czynienia z zagadnieniami prawnymi. Zgłoszenia w terminie do 1 października br. przyjmuje sekretariat studium pod adre sem: Zrzeszenie Prawników Polskich Katowice, ul. Andrze ja 16/18. (mr) Tv i Twói dom dziennie; mięso i ryby w ilości zależnie od wieku od 10 do 13 dkg dziennie; masło i śmietana — około 3 dkg dziennie oraz ciemne pieczywo i grube kasze. Pamiętać należy, by za równo wartość energetyczna i ilość składników odżywczych, jak również objętość dziennej racji pokarmowej, były prawi dłowo rozłożone na poszcze-Wbrew przekonaniu bardzo ność, złe stopnie — stwierdza gólne posiłki. wielu rodziców, dzieci są nie- 3^ wychowawcy i lekarze—— przy sporządzaniu dziecięce dożywione lub żywione źle. bardzo często skutek niedo- gQ szczególnie ważne Przyczyną nieprawidłowego żywienia młodego, rozwijające jes^ urozmaicenie każdego po żywienia dzieci nie jest jed- S° organizmu dziecka. O starannie, by w każdym U PROGU nowego roku szkolnego warto zastanowić się jak żywimy swe pociechy, co przygotowujemy na drugie śniadanie do szkoły, czy ilość i jakość posiłków odpowiadają wymogom racjonalnego żywienia. Czy pajda chleba ze smalcem lub marmoladą jedzona przez Jasia zamiast obiadu — wystarczy? Czy kawałek chleba z kiełbasą, to odpowiednie dla dziecka drugie śniadanie? nak brak środków materialnych, lecz po prostu niewiedza, nieznajomość podstawowych zasad racjonalnego żywienia. Lekarze i nauczyciele podkreślają: dzieci szkolne są żywione nieregularnie, za mało piją mleka, za mało otrzymują warzyw i owoców, do szkoły przychodzą często bez pierwszego śniadania. Apatycz dzieci? Wleli Jesienny liii PUK SZLAKIEM KOSZALIŃSKICH REZERWATÓW PRZYRODA (Inf. wł.) Koło Terenowe PTTK przy Zarządzie Oddziału w Koszalinie organizuje Wielki Jesienny Rajd (w autokarze) szlakiem rezerwatów przyrody województwa koszalińskiego. Jego celem jest zapoznanie uczestników z osobliwościami przyrody naszego regionu. Pierwszy etap rajdu — 10 września — będzie przebiegać z Koszalina przez Słupsk, Lębork, Łebę, Smołdzino, Kluki, Gardnę Wielką. Drugi etap odbędzie się 1 października. Trasa: Koszalin, Mielno, Gąski, Kołobrzeg, Karlino, Białogard. W trzecim, ostatnim etapie, który odbędzie się^ 8 października, uczestnicy zwiedzą: Tychowo, Fołczyn-Zdrój, Szwajcarię Połczyńską, Kluczewo, Stare Drawsko, Czaplinek, Barwice, Wierzchowo, Mostowo, Koszalin. Na zakończenie rajdu przewidziano zgaduj-zgadulę na tematy turystyczne, a wystawa zdjęć zaprezentuje najciekawsze fotogramy wykonane przez turystów. Zgłoszenia '(wpisowe — 50 zł) należy przesyłać pod adresem Zarządu Oddziału PTTK w Koszalinie, ul. Świerczewskiego 11/15 — najpóźniej na 3 dni przed rozpoczęciem I c-tapu. (mrt) Produkując rocznie 47 rnld kWh energii e-lektrycznej, zaj mujemy w świe cie trzynaste miejsce. W 1965 roku na każdego Polaka wypadało około 1250 kilowatogo dzin to jest dwa razy więcej niż w roku 1955, a ponad 11 razy więcej niż w 1938 r. Mimo tych niezaprzeczalnych osiągnięć dążymy do dalszego zwiększenia zużycia energii elektrycznej — do 3300 kWh na jednego mieszkańca w 19S0 ro ku. CAF — Grzęda znalazła się pewna ilość białka zwierzęcego w postaci mle ka, sera, jajka czy mięsa. W żadnym z posiłków nie powin no zabraknąć warzyw i owoców, aby dziecku nie znudziło się picie mleka zawsze pod tą samą postacią, należy sporządzać zupy mleczne lub dodawać mleko do zup warzyw nych, owocowych lub napo-. , , . . jów. Można też część mleka nr "rem lubI0trswan" ki poświęcają wiele uwagi i z seL • troski, o tyle żywienie dzieci Dzieci w wieku szkolnym starszych jest już często spra powinny jadać przynajmniej wą wręcz drugorzędną. Dlacze cztery razy dziennie. I zawsze go? o ustalonej porze! Rozplano- Jestem przekonana — mó- wanie posiłków powinno być wi specjalistka od spraw ży- dostosowane do programu za-wienia z Komitetu Gospodar- jęć dziecka w szkole, zależnie stwa Domowego w Warszawie, od tego, na której zmianie inż. Krystyna Wolf, że zawini dziecko się uczy. Ale przerwy ła tu po prostu niewiedza ro- pomiędzy posiłkami nie powin dziców. I nie jest to z pewnoś ny być dłuższe niż 3—4 godzi-cią kwestia: „nie stać mnie ny. Spadek glukozy we krwi, na to". Nawet przy skrom- który następuje w parę go-nych zarobkach, dobra i roz- dzin po posiłku, powoduje o-sądna matka zapewnić może słabienie, obniża uwagę dziec dziecku wszystko to, co jest ka, zwiększa pobudliwość, niezbędne dla jego prawidło- Każda mama powinna przy-wego rozwoju. Błędów w ży- pilnować, by dziecko wyruszy wieniu unikniemy, a w rezul- ło do szkoły po zjedzeniu so-tacie krzywicy u dziecka, lidnego pierwszego śniadania, próchnicy, słabo rozwiniętych w żadnym wypadku nie moż-mięśni i w ogóle gorszego roz na pozwolić na to, aby wycho woju fizycznego i umysłowe- dziło z domu całkiem na czczo, go, jeśli pamiętać będziemy Dziecko głodne przychodzi na chociaż o kilku sprawach pod lekcję zmęczone, a jego myśli stawowych. pochłonięte są pajda chleba Przy doborze produktów po- w tornistrze — nie nauką! Ta karmowych zwracajmy bacz- „pajda chleba" — czyli dru-ną uwagę na dostateczną gie śniadanie — powinna skła ilość mleka i przetworów dać się z pieczywa mieszane-mlecznych oraz warzyw i _ o- g0, z dodatkiem białkowym woców bogatych w witaminę pasty z sera, jaj, kawałka mię C oraz karoteny. Dzieci i mło- sa przełożonego papryką ,list-dzież powinny otrzymywać kiem sałaty czy szczypiorkiem, około jednego litra mleka i konieczne uzupełnione obra dziennie lub pół litra i przy- ną marchewką, pomidorem, najmniej 5 dkg sera. Różno- jabłkiem, gruszką czy innym rodnych warzyw i owoców po owocem. winny dzieci spożywać dzień- Wszj^stkim dzieciom u pro-nie około pół kilograma, a na gu roku szkolnego, oprócz do-wet 75 dkg, przy czyrn część brych wyników w nauce — w postaci surówek. Do pro- należy również życzyć „szklan duktów niezbędnych należą ki mleka w każdej szkole", jajka — wystarczy pół jajka Iga PRZEDSIĘBIORSTWO SPRZĘTOWO - TRANSPORTOWE BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W KOSZALINIE, UL. BIORSKA 49 zatrudni natychmiast KIEROWNIKA DZIAŁU ZAOPATRZENIA. Warunki płacy w/g Układu zbiorowego pracy. Zgłoszenia przyjmuje Dział Organizacyjny. K-2668-0 Współpraca z Współpraca polskich biblio- Arabska, Liban, Turcja, Iran, tek z zagranicznymi ma juz India, Pakistan, Wietnam, Ko-swoją tradycję i zatacza coraz rca, Japonia, Australia i Nowa szersze kręgi. Bibliotekarze pol Zelandia. scy należado wszystkich mię Dla upowszechnienia p.ol-dzynarodowych stowarzyszeń skiej nauki i kultury urządza bibliotecznych i w pracach ich się za granicą wystawy pol-biorą stały i czynny udział, skiej książki ostatnio w Lip Najbardziej żywa jest współ- sku i Berlinie. Do zacieśnienia praca z krajami obozu socjali kontaktów przyczyniają ^ się stycznego. Działalność między również odwiedziny pr<,eds^o,-narodowa bibliotek polega wicieli nauki i bibliotekarstwa głównie na wymianie doświad- zagranicznego w Polsce i co-czeń informacji i wydawnictw, raz częstsze wyjazdy naszych Prowadzą ją w Polsce bibliote bibliotekarzy: na międzynaro-ki takie, jak: Biblioteka Naro- dowe konferencje, jako stypen dowa, Jagiellońska i bibliote- dyści lub tez w ramach wymia ki specjalistyczne (medyczne, riy. rolnicze) we własnym zakre- Szczególnie pomyślnie, jesh sie chodzi o państwa Europy za- chodniej, układają się kontak-Biblioteka Narodowa utrzy- ty z Francją. Bliskie i obu-rnuje kontakty z bibliotekami stronne stosunki utrzymywane całego świata. Tylko w roku są zarówno z bibliotekami pa-1966 wypożyczalnia BN kontak ryskimi zwłaszcza z Bibliothe-towałą się z 50 bibliotekami za que Nationale i Bibliotheąue de granicznymi, wypożyczając im lą DocumentattoU Contempo-688 woluminów i sprowadza- raine, jak i z poszczególnymi jąc do użytku naszych czytel- uczonymi m. in. z prof. Jean ników 925. Zagraniczna wymia Neveux ze Strasburga, które-na wydawnictw objęła 342 in- mu dostarczono obszerną do-stytucje w 58 krajach. Pytania kumentację dotyczącą spraw kwerendy napływają do BN polskich. Paryska Biblioteka wszystkich kontynentów. W Narodowa przesyła już od dłuż u 1966167 informacje BN do szego czasu informacje o polo srały do wszystkich krajów nikach wpływających do jej europejskich. Korzystały z księgozbiorów. Prowadzi się też nich również St. Zjednoczone, ożywioną wymianę pracowni-Kanada, kraje Ameryki Łaciń- ków bibliotecznych polskich skiej. Zjednoczona Republika i francuskich# SPÓŁDZIELNIA PRACY OZDÓB CHOINKOWYCH W KOSZALINIE, ul. BIERUTA 56 przyjmuje na NAUKĘ ZAWODU KOBIETY, w wieku od 18—35 lat, z miasta Koszalina, Darłowa i Sławna. Praca dwuzmianowa. W czasie nauki uczniowie otrzymują wynagrodzenie w wysokości 4,40 zł na godz._________K-2656-0 ZARZĄD POWIATOWEJ SPÓŁDZIELNI PRACY W KOSZALINIE zatrudni pracownika na stanowisko GŁOWNEGO KSIĘGOWrEGO. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. Zgłoszenia kierować pod adresem biura Spółdzielni Koszalin, ul. Szeroka 24 (tel. 49-35). _K-2680 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY MASZYN LAMPOWYCH W KOSZALINIE, ul. Polskiego Paźdzjernika 11 zatrudnią natychmiast następujących pracowników: ST. INSPEKTORA d/s SZKOLENIA ZAWODOWEGO, ST. INSPEKTORA ZAOPATRZENIA — wymagana znajomość branży hutniczeo; ST INSPEKTORA d/s TRANSPORTU, technika mechanika na stanowisko TECHNOLOGA KALKULATORA z pięcioletnią praktvką, technika mechanika na stanowisko KIER. WYPOŻYCZALNI NARZĘDZI z trzyletnią praktyką; KIEROWNIKA SEKCJI PLANOWANIA; technika mechanika na stanowisko KONSTRUKTORA d/s NORMALIZACJI (po ukończonym stażu), inżynierów i techników mechaników na stanowiska KONSTRUKTORÓW I TECHNOLOGOW, TOKARZY I FREZERÓW w grupie od V — IX. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. Zgłoszenia osobiste lub oferty pisemne przyjmuje Dział Spraw Osobowych i Szkolenia Zawodowego. Reflektujemy tylko na pracownikow miejscowych lub z dojazdami do pracy z pobliskich miejscowości. _________ POZNAŃ - przedmieście, gospo- MŁODY, samotny kompozytor port ar 3 ha ogród, plantacje tru- sziikuje niekrępującego, spokojne-skawek — sprzedam. Markiewicz, go pokoju w Koszalinie. Telefo poznań - Piątkowo. G-2808 B2-20, godz. 9-19. Gp 28W ——-- " POTRZEBNA pomoc do dwojga SAMOCHÓD wartburg 312 — sprze- dzieci. Koszalin, Kniewskiego 28/10, dam (po wypadku). Białogard, ^ godz. 16. Gp-2798 plac Wolności 10 m. 4. G-2807 -------—-- _— ----— POMOC domowa do dziecka po- rrr V -r n«rrzołami — snrzedam. trzebna. Zgłoszenia po siedemna- SŁWT^Sce - >ła«._mi J* ^ Kosza!In, Wojska Po.kie- ZAMIENIE mieszkanie dwupoko-PŁATY marmurowe wszelkiego ro jowe, 37 m! na większe. Słupsk, dzaju kupuję. Madecki — Zakład Buczka 4/12. Oglądać od godz. 18. Kamieniarski, Koszalin, ul. P. Fin- G-280ti dera 119. Gp-2739 ____________- ----—-- MATURZYSTOM proponujemy za- WAZONY lastrikowo-betonowe, o wód księgowego poprzez udział średnicy 1,10 m, do obsadzania w kwalifikacyjnych kursach ra-kwiatami wykonuję PRE-BETON chunkowości początkowej i bran-Koszalin, P. Findera 119. Gp-2800 żowej (przemysł, budownictwo, _____ handel) Zgłoszenia z całego wo- PRZYJMĘ uczniów do przewijania jewództwa kierować: Stowarzysze-silników elektrycznych, Koszalin, nie Księgowych w Koszalinie, Ar-Sieokiewicza 15 — Stanisław GóraL mii Czerwonej U/15 (żądać pro-Gp-2tffó$pektów}. Gp-2558-0 ♦ CHCESZ ZDOBYĆ ZAWÓD? ♦ ZAPISZ SIE NA ROCZNY KURS ♦ MASZYNOPISANIA & STOWARZYSZENIA STENOGRAFÓW | I MASZYNISTEK A Zapisy przyjmują codziennie tylko DO 15 WRZEŚNIA ? sekretariat Technikum Ekonom, w Kołobrzegu V ul. Piastowska 5 $ sekretariat Technikum Ekonom, w Słupsku A ul. Łukasiewicza 1 I sekretariat Pow. Domu Kultury w Szczecinku ul. 9 Maja ▼ sekretariat Stowarzyszenia Sten. I Maszyn. tw Koszalinie, ul. Zwycięstwa 168 K-2655- t ♦ ♦ ♦ MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO KOMUNIKACYJNE W KOSZALINIE, UL. P. FINDERA 109 uprzejmie zawiadamia P.T. KLIENTÓW że z dniem 17 października 1967 r* nastąpi zmiana naszej rachunku rozliczeniowego Rachunek ten otrzyma numer 650-6-27 NBP II O/M Koszalin K-2659-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W BYTOWIE zatrudni natychmiast na pełnym etacie RADCĘ PRAWNEGO. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Dyrekcji Przedsiębiorstwa. K-2673-0 ZAKŁAD GAZOWNICZY w Koszalinie zatrudni natychmiast pracownika na stanowisko KIEROWNIKA ZBYTU I TRANS PORTU — wymagane wykształcenie średnie z praktyką 5-letnią. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. « K-2672 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY W WAŁCZU za-trudni natychmiast następujących pracowników: INŻYNIERA MECHANIZACJI ROLNICTWA lub INŻ. MECHANIKA ALBO TECHNIKA MECHANIZACJI ROLNICTWA, z wieloletnią praktyką na stanowisko kierownika filii POM w Szydłowie; 2 INŻYNIERÓW MECHANIZACJI ROLNICTWA lub INŻ. MECHANIKÓW na stanowiska kierowników działów albo technika mechanizacji rolnictwa z wieloletnią praktyką; TECHNIKA EKONOMISTĘ z wieloletnią praktyką na stanowisko rewidenta zakładu; TECHNIKA EKONOMISTĘ na stanowisko ekonomisty; CZTERECH MONTERÓW CIĄGNIKOWYCH i MASZYN ROLNICZYCH o wysokich kwalifikacjach zawodowych. Warunki płacy w/g Układu zbiorowego pracy dla pracowników przedsiębiorstw mechanizacji rolnictwa. K-2667 SPÓŁDZIELNIA INWALIDÓW „INPROMET" W KOSZALINIE, UL. MŁYŃSKA 19, ogłasza SPRZEDAŻ samochodu pick-up, nr rej. EK-61-56, marki FSO, nr silnika 124237, nr podwozia 94477, moc. KM 55, rok budowy 1962 w drodze PRZETARGU OGRANICZONEGO. Cena wywoławcza 16.400 złotych. Przetarg odbędzie się w dniu 26 IX 1967 r. o godz. 12 w biurze Spółdzielni. Samochód można oglądać w Zakładzie Metalowym w Koszalinie, przy ul. Pawła Findera 115, w ciągu 3 dni poprzedzających przetarg w godzinach od 8 do 15. Przystępujący do przetargu winni złożyć w przeddzień przetargu wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej w ka sie Spółdzielni. K-2674 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU MIĘSNEGO W KOSZALINIE OGŁASZA PRZETARG na rozbiórkę obmurza i ponowne jego wykonanie z materiałów wykonawcy, przy kotle wysokoprężnym, dwupłonicowym, o pow. ogrzew. 65 m2, w tutejszym Przedsiębiorstwie przy ul. Morskiej 6. Termin wykonania robót do 15 XII 1967 r. Oferty należy składać w terminie do dnia 15 IX 1967 r. K-2671-0 Otwarcie ofert nastąpi w dniu 18 IX 1967 r. GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W KOŁCZYGŁOWACH pow. Bytów ogłasza PRZETARG OGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki warszawa pick-up, nr rej. EA-01-55, nr podwozia 89106, nr silnika 20717203. Przetarg odbędzie się dnia 19 IX 1967 r. o godz. 11 w biurze Gminnej Spółdzielni. Przystępujący do przetargu wrinni przedłożyć zaświadczenie, uprawniające do kupna samochodu, zgodnie z zarządzeniem Min. Komunikacji z dnia 28 I 1966 r. Przystępujący do przetargu winni wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, najpóźniej do dnia 18 IX 1967 r. Cena wywoławcza wynosi 11.600 zł. Samochód można oglądać codziennie w godzinach od 9 do 12. K-2675 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE DARSKOWO, pow. Drawsko, p-ta Złocieniec, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na remont kapitalny budynku mieszkalnego i budynku inwentarskiego. Kosztorysy do wglądu w biurze gospodarstwa. Przetarg odbędzie się w dniu 18 IX 1967 r. 0 godz. 12 w biurze gospodarstwa. Oferty należy składać w zalakowanych kopertach do dnia 17 IX 1967 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze 1 prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta oraz unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-2677-0 MZBM W DRAWSKU, UL. SOBIESKIEGO 2, tel. 008, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż; piły taśmowej do drewna, nr fabr. 1940, cena wywoławcza 4.000 zł, sieczkarni elektrycznej — cena wywoł. 500 zł, wozu jednokonnego ogumionego — cena wywoł. 2.000 zł, silnika elektrycznego do celów gospodarczych ńa wózku — cena wywoł. 2.600 zł, wagi dziesiętnej do 0,5 tony — cena wywroł. 200 zł, uprzęży konnej — 3 komplety — cena wywoł. po 150 zł za komplet, silnika elektrycznego 4,5 KW, nr fabr. 762344 — cena wywoł. 1.200 zł. wy wi jarki do blach grub. do 1,5 mm — cena wywoł. 3.020 zł. Przetarg odbędzie się 16 IX 1967 r. godz. 10 w MZBM w Drawsku. W/w przedmioty można oglądać w dniach 15—16 IX 1967 r. od godz. 7—9. Obowiązuje wpłacenie wadium 10 proc. najpóźniej w dniu przetargu, do godz. 9 w kasie Przedsiębiorstwa. K-2679-0 ZESPÓŁ SKŁADNIC LASÓW PAŃSTWOWYCH W SZCZECINKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa M-20, nr rej. ET-11-02, nr podwozia 003425, nr silnika 114955 — cena wywoławcza 18.000 zł. Przetarg odbędzie się w dniu 21 września 1967 r. o godzinie 10 w Zespole Składnic Lasów Państwowych w Szczecinku. Samochód można oglądać codziennie z wyjątkiem niedziel i świąt w Zespole Składnic LP w Szczecinku przy ul. Kościuszki 20, od godziny 8 do 14. Przystępujący do przetargu winni wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej w przeddzień przetargu, w kasie Zespołu Składnic Lasów Państwowych w Szczecinku.. K-2678 M^ŁOS Nr 215 (4633) Str* 1 Dobiegły końca tegoroczne wakacje i wobec tego rozpoczęły się zajęcia w kółkach i zespołach Młodzieżowego Domu Kultury. Po dioumiesięcznym wypoczynku spotkają się „wokalistki" z zespołu „Zięby". One podobnie zresztą jak wszyscy inni uczestnicy zajęć w MDK z zapałem zabrały się do prób, tym bardziej, że jest nowy instrument — organy elektryczne. Na zdjęciu — śpiewające słupskie „zięby" przy organach. Fot. A. Maślankiewicz & O czyste wody Słupi & Inwestycje za 60 min. zł ruszy budowa Już wiele lat temu biolodzy i... rybacy podnieśli larum — Słupia jest nadmiernie zanieczyszczona ściekami przemysłowymi. Z gazowni spływa ao rzeki zabójczy fenol, ścieKi z krochmalni zawierają taki ia dunek zanieczyszczeń, jaKi „wprodukować" może 250 tys. miasto. Uciążliwe są ponadto takie zakłady jak: Pąrowozow nia PKP, Zakłady Mięsne, Spół dzielnia „Żelatyna", Rejonowa Spółdzielnia Mleczarska i inne. 2 lata temu Miejskie Przed siębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji musiało wpłacić — za wy trucie ryb w rzece — od szkodowanie dla Polskiego Związku Wędkarskiego — w wysokości 250 tys. zł! Stara, częściowo zdewastowa na oczyszczalnia ścieków po- A Efm i alii We wrześniu na ekranie kina „MILENIUM" zobaczymy dwie polskie premiery. „Westerplatte" reżyserii Stanisława Różewicza — to film o któ rym napisano już bardzo wiele. Przypominamy, że uzyskał on nagrodę na tegorocznym MFF w Moskwie. Główne role odtwarzają: Z. Hubner, T. Schmidt, J. Nowak, A. Bozak i T. Pluciński. Film „Sarni swoi" toedług sce nariusza A. Mularczyka — jest komedią obyczajową ukazującą w humorystyczny sposób procesy integracji ludności o-siadłej na Ziemiach Zachodnich. Zobaczymy w nim: W. Hańczę, W. Kowalskiego, Z. Karczewskiego, J. Kuśmierską i innych. Reżyserował Sylwester Chęciński. „Alphaville" reprezentuje ga tunek tzw. fikcji naukowej. Ak cja toczy się w mieście rządzo nym przez mózg elektronowy. Tę wymyśloną sytuację twórca filmu Jean-Luc Goddard (reży ser niedawno wyświetlanej „Pogardy") wykorzystuje do u-kazania problemów nękających współczesny świat. „Jak zdobyto dziki Zachód" •— wyświetlany w kinie „Mile- nium" rez. H. Hatwaya jest antologią westernowych motywów. Tragikomedia reż. Johna Schlesingera „Darling" zdobyła rekordową liczbę nagród — 4 nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej, 3 „Oskary", na grodę krytyki nowojorskiej i dyplom dla Julie Christie — odtwórczyni tytułowej roli na MFF w Moskwie. „Darling" — to perypetie dziewczyny poszukującej pełni życia. Miłośnikom talentu i urody Audrey Hepburn polecamy pogodną, amerykańską komedię „Sabrina". W „POLONII" do czwartku wyświetlana jest „Matnia" — komedia Romana Polańskiego, od paru lat kręcącego filmy dla producentów angielskich. W kinie tym polecamy przede wszystkim wyświetlany w drugiej polowie miesiąca „Wyrok w Norymberdze" — Stanley a' Kramera. Jest to historia jednego z norymberskich procesów przeciwko funkcjonariu szom hitlerowskiego aparatu sprayjiedliwości. Dużą stawką tego filmu jest znakomita obsa da aktorska. Grają m. in. Mar lena Dietrich, Spencer Trący, Burt Lancaster, Maximilian Schell, Montgomery Clift. Cie kawą pozycją repertuaru „Polonii" jest niewątpliwie „Życie małżeńskie" Andre Cayattew Treścią filmu jest kilkuletnie pożycie małżeńskie młodych ludzi. Twórcy ukazali je w dwu wariantach. W pierwszej części widziane jest jego — w drugiej części jej oczyma. W rolach głównych Marie-Jose -Nat i Jacąues Charrie. Ten sam gatunek dramatu psycho logicznego reprezentuje „W po szukiwaniu wczorajszej miłości" prod. węgierskiej. Z powtórek w „Polonii" wyświetlane będą „Chata wuja Toma" i „Niezłomny Wiking" — film kostiumowy o przygodach dzielnego księcia na dworze króla Artura. W „GWARDII" — jak zwykle powtórki filmów cieszących się dobrą frekwencją. Z komedii polecamy przede wszy stkim „Gamonia" z niezrównanym Bourvilem i „Francja naprzód" oraz „Nie przysyłaj mi kwiatów" prod. amerykańskiej. Zwolennikom filmu kryminalnego — podobać się będzie z pewnością „Przedział morderców" prod. francuskiej. (h) Ziarnico do z"ornka siada moc przerobową zaledwie 3400 m »3ześc. ścieków na dobę. Przerabia zaś przeszło cztery razy więcej. Jest więc nadmiernie przeciążona. Współ czynnik oczyszczania wody w rzece jest niesłychanie niski. Wynosi bowiem zaledwie 0,18 proc. Tymczasem zgodnie z za kwalifikowaniem naszej rzeki, która w przyszłości dostarczać będzie miastu wodę nie tylko . przemysłową ale i pitną — wy nosić winien 0,96 proc. Aby stało się to realne trzeba wybudować nowoczesną o-czyszczalnię ścieków. Będzie to jedna z większych inwestycji naszej gospodarki komunał nej. Według zbiorczego zestawienia kosztów — na finasowa nie jej trzeba będzie przeznaczyć około 60 min. zł. Przygotowania do realizacji tej inwestycji są już daleko po sunięte. Opracowana została dokumentacja techniczna. Prze widuje ona, że zdolność produ kcyjna oczyszczalni wynosić bę dzie 32 tys. m sześć, na dobę. Wykonawcą będzie Przedsiębiorstwo „Hydrobudowa" — Poznań. Rozpoczęcie budowy przewiduje się w roku przyszłym. Zakończenie w 1972 r. Jak już wspomnieliśmy, sfi-nasowanie inwestycji wymaga dużych nakładów. Część ich po i kryją zakłady pracy. Do tej po ry zawarło umowy wartości | ponad 10,5 min zł Podpisały | je m. in. Północne Zakłady Obuwia w Budowie, PKP, Słupskie Zakłady Sprzętu Okrę iowego i inne. Dość trudnej jest organizatorom tego przedsięwzięcia porozumieć się w sprawie partycypowania w ko sztach z takimi przedsiębiorstwami jak Zakłady Mięsne i Rejonowa Spółdzielnia Młeczar | ska. Sądzić jednak należy, że | i one dołożą starań by jednostki, którym podlegają — bar ' dziej przychylnie ustosunkowały się do tego zagadnienia. (ha) U progu wymiany Ledwie rolnicy powiatu słuo z-kiego zakończyli prace przy żniwach, a już muszą myśleć r. siewach, a szczególnie o ter minowej wymianie ziarna sie wnego. Jak nas poinformował kierownik Wydziału Rolnic iwa i Leśnictwa Prezydium PIIN inż. A. Podsiad — w ro ku bieżącym zaplanowano do wymiany ponad 520 ton pszenicy i żyta. Faństwowe gospodarstwa rolne przygotowały próby ziar na i odesłały do badań labora toryjnych. Część atestów już wykonano. Jak co roku ziarno w naszym powiecie wyka żuje zbyt wysoki procent wil fotności. Oczekuje się więc na decyzje ministerstwa dotyczą ce tolerancji wilgotności. Niezwłocznie więc przystąpi się do wymiany ziarna siewnego bowiem termin zakończenia Uj akcji ustalono w naszym powiecie na dzień 20 bm. W roku ubiegłym wymianę zbóż zakończono nieco później — 30 września. Jakość zbóż siewnych, jak stwier dzają fachowcy, jest bardzo dobra. Tam gdzie koszono kombajnami (a czyniono to we wszyst-jkicli pegeerach) osiągnięto dobre :rezultaty w zbiorach i stosunkowo ] czyste zboże. W niektórych natomiast pegeerach zboża przezna (czone do wymiany zbierano sno-' powiazałkami i tam dzięki temu zmniejszono stopień wilgotności. Można mieć jednak pretensje do dyrektorów gospodarstw, że zboża siewne są zanieczyszczone. Nadal, jak się okazuje, selekcja negatywna (na pniu) nie jest prze-f prowadzana w okresie wegetacji zboża. Rolnicy nie czekając na za kończenie badań przygotowaw czych odstawili już w ubiegłym tygodniu około 100 ton zboża przeznaczonego do wymiany. Oby więcej było takich którzy nie lubią zwlekać z wy mianą. (am) śeteta Stasia" la! Był rok 1955. Oddział Polskiego Towarzystwa Historyczne go w Słupsku dla uczczenia 10, rocznicy wyzwolenia miasta postanowił opracować historyczną monografię ziemi słupskiej. Zamiar był śmiały. Mimo za proszenia do.współpracy nauko wców i badaczy z ośrodków spo za województwa, zbieranie ma teriałów odbywało się w nader powolnym tempie. Toteż w rok po podjęciu decyzji zde eydowano się wydać gotowe już opracowania w formie o-kresowo ukazujących się zeszytów historycznych. Nadano im tytuł „Biblioteka Słupska" Tak zrodziła się seria wydaw niczna o charakterze popularno naukowym. Główny jej profil to zagadnienia historyczne, po traktowane jednak w kontekś c?e nauk pokrewnych jak: etnografia, socjologia i historia sztuki. W skład komitetu redakcyi nego nowego wydawnictwa weszli historycy z ośrodków uniwersyteckich i placówek naukowych jak prof. dr Gerard Labuda, prof. dr Zdzisław Kaczmarczyk, doc. dr Ka zimierz Slaski z Poznania i doc. dr Henryk Lesiński oraz przedstawiciele Oddziału PTH — Iwo Malczewski Kazimierz Kwiecień, Jan Posmykiewicz I inni. Z finansową pomocą przyszedł „Bibliotece" Wy-śzial Kultury Prezydium WRN w Koszalinie i Zarząd Główny PTH. Zadaniem wydawnictwa było popularyzowa nie historii regionu związanego z dziejami walk o polskość kaszubskiego pogranicza. Pierwszy tomik pt. „Z dzie i ów Słupska i Ustki" ukazał cię w 1958 r. Liczył 62 strony i zawierał dwa artykuły histo ryczne. Sprzedano go bardzo szybko. Tak zresztą rozchodzą się na ogół wszystkie tomiki „Biblioteki". Przeciętny nakład wynosi od 2 500 do 5 000 egzemplarzy. Jest to więc jak na wydawnictwo regionalne nakład duży. Współpraca z Ku ratorium Okręgu Szkolnego w PCoszalinie, z radami ugodowymi oraz z KTSK rozszerza krąg stałych odbiorców „Biblioteki" w naszym wojewócU twie. Obecnie „Biblioteka Słupska" kierowana jest przez Kolegium Redakcyjne w składzie: doc. dr Bogusław Drewniak — pracownik naukowy Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Gdańsku. Iwo Malczewski — prezes Oddziału PTH w Słupsku, Jerzy Feith — sekre tarz redakcji i Zdzisław Ma-c hura — sekretarz Oddziału PTH. Pełnią oni te obowiązki społecznie. W ciągu 10 lat pracy wyda no 16 tomików. W tych dniach ukaże się siedemnasty, a część przygotowuje się do druku. Najczęściej powtarzającym s:ę tematem jest historia miast i regionów naszego woje wództwa. Warto podkreślić, że tomik „Z dziejów Kołobrzegu" — uzyskał szczególnie dobre recenzje. Bardzo cenną była również pozycja „Pamięt niki nauczycieli złotowskich" — zawierająca bogaty materiał do dziejów walki o szkołę polską na dawnym pograniczu polsko-niemieckim. Kilka tomików poświęcono m. in. pro blemowi Słowińców. Obecnie każdy tomik „Biblioteki" liczy przeciętnie po nad 200 stron i posiada ciekawą szatę graficzną. DrufeOr* wany jest w Wydawnictwie Poznańskim. Wiele ośrodków zagranicznych stara się o kom piety wydanych tomików. Mię dzy innymi w sierpniu przyszło zamówienie z Instytutu Historycznego generała Sikorskiego w Glasgow (Szkocja). W planach rozwoju „Biblio teki" przewiduje się coraz wię kszy udział autorów osiadłych w województwie koszalińskim. Przewidziane są rów nfeż publikacje prac' doktorskich z zakresu dziejów najnowszych, o tematach mogących .zainteresować szersze grono czytelników. Doceniając znaczenie „Biblioteki Słupskiej" w popularyzacji regionów — Prezydium Wojewódzkiej Rady Na rodowej nadało Kolegium Re dakcyjnemu zbiorową odznakę „Za zasługi w rozwoju wo iewództwa koszalińskiego". przyjmują a rzędy ^ pocztowe listonosze oraa Od- A ..Roch" > Tłoczone RZOraf.. Koszalin J ul Alfreda Lamp^gc lft» f w-s i PREZYDENT Republiki * Francuskiej gen. Charles de Gaulle. Osoba prezy denta należy do grona najpopularniejszych w świecie. Każda jego wizyta za granicą wzbudza olbrzymie zainteresowanie. Przypomnij-| my odległości pokonywane podczas tych wizyt: od A-meryki Południowej do Związku Radzieckiego, in-nym razem przeskok na południowy Pacyfik, kiedy indziej — do Kanady. Niemniej interesujące są konferencje prasowe prezydenta. Głównie ze względu na oratorskie zdolności najważniejszej osoby, i na spo sób prowadzenia konferencji. /NAJWAŻNIEJSZA osoba ' *Republiki prezentuje się okazale. Generał ma 197 cm wzrostu (gospodarze ma ją zawsze kłopoty z przygotowaniem odpowiedniego łóżka...) i — mimo swych 77 lat — trzyma się prosto, i mocno. Występuje najczęściej w mundurze, ale — za leżnie od okoliczności — nosi się rjównież po cywilnemu (co widać na jednym ze zdjęć). Okazała postać góruje nad otaczającą świtą, nad tłumami witających... C PRÓBUJ MY — pomija-—^jąc protokolarny ceremoniał wizyt — srpojrzeć na naszego wielkiego gościa od innej strony. Andre Malraux — pisarz minister kultury w rządzie francuskim — miał podobno tak określić swe wrażenia z pierwszego spotkania z generałem w 1945 r.: „Generał de Gaulle był w mun durze... Często zastanawiałem się, spotykając wojskowych, „czym byliby będąc w cywilu"? De Lattre? Był by ambasadorem lub, być może, kardynałem, ale gene rai de Gaulle nawet jako cywil byłby generałem de Gaulle To słowa wielkiego pisarza, a przy tym wnikliwego obserwatora, psychologa. I teraz prezydent Francji wy stępuje równocześnie (a zda niem wielu — przede wszy stkim) jako generał. To między innymi powoduje, że prezydent Francji jest przedmiotem krytyk, sa tyrycznych felietonów, kary katur, gorących sporów. We Francji — rzecz zresztą pow sizechnie praktykowana — nie oszczędza się nigdy wybitnych osobistości. /7ENERAŁ zresztą ma duże poczucie humoru. Nasza prasa donosiła, o ucz niu liceum z Zabrza, który zwrócił się do prezydenta Francji w bardzo ważnej sprawie. Uczeń ów prosił o ..karykatury prezydenta de mm 13 Gaulle'a które z zamiłowaniem zbiera. W odpowiedzi otrzymał list z podpisem prezydenta Francji i... z ka rykaturamu J}OCZUClE humoru u ' męża stanu, na całym świecie się ceni. We Francji ponadto rów- Podczas wizyty w ZSRR w 1966 r. prezydent de Gaulle w towarzystwie marszałka Związku Ra dzieckiego Wo-ronowa, zwiedza Kurhan Mama ja w Wol gogradzie na po lu historycznej bitwy nad Woł ga. (CAF) Rok 1963. Generał zwiedza francuski ośrodek badań atomowych w Pierre-latte. (CAF) nie wysoko ceni się także coś innego. Naród, wychowany w kulcie jasnej, ściśle sprecyzowanej, karte-zjańskiej myśli — uwielbia to, co w mowie polityka świe że, cięte, dowcipne. Te naj lepsze elementy — to właśnie owe słynne francuskie „mots" — niemal odrębna dziedzina literatury francus kiej. Generał celuje w zwięzłych poiviedzeniach. Jak na polityka przystało — najeżę ściej swoje „mots" poświęca polityce, spraioom państwo-wym. Przypomnę więc tutaj za Janem Gerhardem („Czas Generała") niektóre z nich: „Dyplomaci są użytecz ni jedynie podczas ustalonej, pięknej pogody. Gdy tylko pada deszcz, topią się w każdej kropli". *- „Polityka jest przede wszystkim interpretacją spraw rzeczywistych i ich wykorzystaniem dla osiągnięcia pewnych celów." * „Trudno jest równocześnie manipulować pistoletem maszynowym, wstępować na ambonę i uodawać smoczek". „— Co to jest gaul-lizm? Mój Boże... Nie znam czegoś takiego." „— Generale, z wolna stajemy się gaullistami". — Ja też, proszę pani.^ * „Francuz myśli wyłącz nie o żarciu i podnoszeniu swej stopy życiowej. Befsztyk z frytkami to dobra rzecz. Samochód — pożyteczna. Ale to wszystko nie stanowi ...ambicji narodowej". „W jaki sposób — wyobrażacie sobie — można rządzić krajem, który ma 246 różnych rodzajów sera?" * „Każdy Francuz chciał by korzystać z jednego lub kilku przywilejów. To jest jego snosób afir macji równości". Prezydent Francji słynny jest ze swej erudycji, świet nej znajomości literatury i hi storii swego kraju. W wielu jego mowach spotyka się słowa archaicznej ale dosko nale pasujące do wzniosłego tonu. Sam również pisze — i krytycy uznali, że ma nieprzeciętny talent literacki. O tym mogli się przekonać czytelnicy jego „Pamięt ników". Witamy nie tylko męża stanu, ale także barwną, kontrowersyjną postać. Dla ilustracji — jeszcze jedno powiedzenie... „Polityk, jako że nie wie rzy sam w to, co mówi, zdu miony jest, gdy mu się wie rzy na słowo- •SPORT* SPORT » SPORT • SPORT • Wicemistrzynie olimpijskie wysłapiq w Człuchowie Jak już informowaliśmy, sympatyków siatkówki w naszym województwie czekają duże emocje. Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet, która przygotowuje się do de cydującego o jej wyjeździe do Meksyku turnieju w Jugosławii (w końcu bm.) — rozegra • kontrolne spotkanie w Człuchowie. Egzaminatorkami naszej reprezentacji będą wicemistrzynie świata, srebrne me dalistki z Olimpiady w Tokio — siatkarki Związku Radziee kiego. Drużyna ZSRR oparta będzie na zawodniczkach CSKA i Dynamo (Moskwa) cisz Zenitu (Leningrad), aktu alnie najlepszych zespołach Związku Radzieckiego. Zespół F olski wystąpi w Człuchowie w swoim najsilniejszym skła dzie ze znanymi zawodniczka ?ni Legii, Wisły, AZS—AWF i innymi. Warto dodać, że na parkiecie w Człuchowie barw Polski bronić będzie także by ła zawodniczka Czarnych (Słupsk) — Halina Aszkieło-wicz» Niestety, — ja