Powrócili z Leningradu (Inf. wł.). Wczoraj wróciła z rejsu do Leningradu ponad SO-osobowa grupa żeglarzy. W dniu 4 sierpnia, z bazy w Darłowie 4 jachty pełnomorskie ośrodka PTTK wypłynęły w daleki rejs — rejs przyjaźni. 15 bm. jachty „Polonia", „Jarl" „Moskit" i „Wa-gabunda" dopłynęły do leningradzkiego portu, przyjęte niezwykle gościnnie, serdecznie. Po powrocie naszych żeglarzy rozmawialiśmy z jachtowym kapitanem morskim, Zofią Sumińską. Przybyła ona wczo raj do Koszalina, aby podzielić się wrażeniami z tej udanej wyprawy. — Nie sposób opisać serdeczności, z jaką spotykaliśmy się na każdym kroku stwierdza nasza rozmówczyni. — To były (Dokończenie na str. 2) W Chartumie obraduje Arabski szczyt KAIR (PAP; Dziś tj. we wtorek o godzinie 18 czasu warszawskiego w wielkiej sali Zgromadzenia Konstytucyjnej? o Sudanu rozpocząć się ma arabska konferencja na szczycie. Przemówienie powitalne wygłosi szef państwa sudan-skiego El Azhari, który przewodniczyć będzie posiedzeniu. Jak się sądzi, obrady przywódców arabskich toczyć się będą przy zamkniętych drzwiach, w Pałacu Republikańskim w Chartumie. Kairski dziennik „Al Ahram" pisze, że: „Zjednoczona Republika Arabska gotowa jest dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić sukces konferencji na szczycie w Chartumie". „Al Ahram" stwierdza dalej, że „w opinii ZRA interesy narodu arabskiego wymagają w chwili obecnej mobilizacji wszystkich żywotnych sił arabskich i zmuszają do wykorzystania wszelkich sprzyjających możliwości na rzecz podjęcia skutecznej wspólnej akcji. ZRA uważa również, że obecny kryzys jest wyzwaniem bez precedensu wobec narodów arabskich'*. W ubiegłą niedzielę wieczorem w Chartumie zakończyła się konferencja ministrów spraw zagranicznych krajów arabskich. Premier i minister spraw zagranicznych Sudanu, Mahdżub oświadczył, że konferencja ministerialna przedłożyła szefom państw arabskich swoje poglądy, dotyczące likwidacji skutków agrasji izraelskiej. Plon niesiemy II pion... ® WARSZAWA (PAP) Już w najbliższą niedzielę 3 września na Stadionie 10-le c;a odbędą się centralne uro czystości Święta Plonów. Tym czasem w ubiegłą niedzielę w setkach wsi, osiedli i małych miasteczkach Polski centralnej i południowej rozbrzmiewała stara pieśń dożynkowa „Plon niesiemy plon"... Po żniwnym trudzie, rolnicy obchodzili tradycyjne Święto Plonów. W barwnych korowodach, imprezach artystycznych i sportowych uczestniczyły tysiące mieszkańców wsi — chłopi, załogi PGR i FOM, pracownicy służby rolnej, młodzież wiejska. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! A 8 ( Cena 50 £9 fcUP ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XV Wtorek, 29 sierpnia 1967 r. Nr 207 (4625) Po V Plenerze W niedzielę żegnaliśmy uczestników Pleneru. Nie brakło zabawnej niespodzianki, bowiem po zaproszeniu przez komisarza Pleneru, A. Nowaka do zwiedzenia wystawy plenerowych prac — zapalono kolorowe świece dymne i cały teren zasnuła malownicza, gęsta zasłona. Otwarcie ekspozycji prac powstałych na Plenerze nie pozbawione było efektu. Zaproszeni goście — przedstawiciele władz wojewódzkich i środowisk twórczych Koszalina i Słupska obejrzeli prace eksponowane zarówno w pracowniach, jak i na wolnej przestrzeni. Oto zawieszona na drzewie (patrz zdjęcie) praca Jana Ziemskiego z Lublina. Prac powstało bardzo dużo, bardzo różnorodnych i interesujących. Jubileuszowy Plener należy zaliczyć do prawdziwie twórczych. Podkreśla li to uczestnicy Pleneru w ostatnich roz- (Dokończenie na str. 21 Fot. J, Piątkowski V {Zakończenie seminarium ONZ w Warszawie Wspólne manewr? © MOSKWA (PAP) Podano tu oficjalnie do wia domości, że na terytorium Buł garii i w zachodniej części IV1orza Czarnego odbyiy się w dniach 20 — 27 sierpnia br. v.spólne manewry armii i ma rynarki wojennej Bułgarii, Ru rnunii i ZSRR. Manewry zosta ły przeprowadzone zgodnie i: planem wspólnego dowództwa sil zbrojnych państw — człon ków Układu Warszawskiego. Dowodził nimi minister obro ry narodowej Bułgarii generał Dobri Dżurow. Manewry, stwierdza komuni kat, wykazały wysoką goto-vtość bojową armii i marynar ki wojennej, dobre przygotowanie dowódców, sztabów i wojsk, dobre wyszkolenie polowe, koordynowanie działań i umiejętność wykorzystywania w warunkach współczes-rej wojny wszystkich rodzajów broni. Manewry wykazały. że skład osobowy oddziałów bratnich armii jednakowo pojmuje zadania polityczne. Na manewrach obecni byli naczelny dowódca zjednoczonych sił zbrojnych Układu Warszawskiego marszałek ZSRR I. Jakubowski, min i str o wie obrony Czechosłowacji i Rumunii, delegacje wojskowe z Czechosłowacji, NRD, Polski, Rumunii, Węgier i ZSRR oraz — w charakterze obserwatora — z Jugosławii. 27 sierpnia w Płowdiwie od był się przegląd wojsk biorących udział ~ w manewrach.^, NOWA TAMA W INDII Premier Indii, pani Gandhi, dokonała ostatnio uroczystego uruchomienia nowej tamy wodnej w miejscowości Nagarjunasagar. Tama ta, wybudowana kosztem 2.200 milionów dolarów, należy do największych na świecie. Jej pojemność wynosi około miliona metrów sześciennych wody; nawodni ona 3,5 miliona akrów ziemi ornej. Na zdjęciu: moment uruchomienia tamy. (CAF — RH) WARSZAWA (PAP) Wczoraj tj. w poniedziałek, zakończyło się obradujące od 15 bm. w Warszawie Europejskie Seminarium ONZ na temat realizacji praw ekonomicznych i socjalnych, zawartych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Na ostatnim posiedzeniu sprawozdawca seminarium — Willibald Pahr (Austria) przed stawił w obszernym raporcie rezultaty dwutygodniowych obrad i dyskusji. Raport, ak- nych człowieka. Jedna z propozycji stwierdza potrzebę zwró cenią szczególnej uwagi na dorobek warszawskiego se minarium przez Komisję Praw Kobiet i Komisje Rozwoju Spo ceptowany zgodnie przez dele- łecznego Narodów Zjednoczo- gatów, zawiera również sugestie i propozycje pod adresem sekretarza generalnego ONZ. Komisji Praw Człowieka i innych agend ONZ. Wskazują one na konieczność kontynuowania na płaszczyźnie między narodowej prac mających na celu skuteczne wcielanie w ży cie we wszystkich krajach praw ekonomicznych i socjal- nych. Seminarium zwróciło się do sekretarza generalnego ONZ o udostępnienie materiałów se minarium światowej konferen cji, jaka odbędzie się w roku przyszłym w Teheranie z okazji proklamowanego na 1968 r. Międzynarodowego Roku Praw Człowieka. Do zebranych przemówił wi ceminister spraw zagranicz- nych — Józef Winiewicz, który stwierdził, że cel. jaki nakreślili organizatorzy seminarium, zastał osiągnięty. W imieniu sekretarza generalnego ONZ, jego przedstawi ciel Edward Lawson skierował pod adresem rządu PRL słowa uznania i podziękowania za wkład w organizację seminarium. Przedstawiciel sekretarza ge neralnego ONZ podkreślił również gościnność i ciepłe przyjęcie, z jakimi delegaci spotkali się w Warszawie. Na zakończenie obrad głos zabrali również: przewodniczą cy seminarium — prof. Zbigniew Resich (Polska) oraz wi ceprzewodniczący — Peter Archer (W. Brytania), Kamran Gusejnow (ZSRR) i Pierre Ju-vigny (Francja). PARYŻ (PAP) Partyzanci południowowiet-namscy kontynuują rozpoczę- Sytuacja w Wietnamie Hiaidż*ce ataki partrzaatów tą w ubiegłą niedzielę ofensywę przeciwko amerykańskim bazom i instalacjom wojskowym. Jak już informowaliśmy, ofensywa ta rozpoczęła się. ata kiem na miasto Can Tho w delcie Mekongu, miejscowość Hue — na północy i Hoi An, na południe od Da Nang. Wczoraj nad ranem patrioci zaatakowali rakietami bazę helikopterów piechoty morskiej USA, położoną w odległości 6 km od Da Nang. Według oświadczenia rzecznika wojskowego USA, co najmniej 4 żołnierzy amerykańskich zos tało zabitych i 80 rannych. 3 helikoptery zniszczono, a 6 usz kodzono. Na bazę spadło ogółem 20 rakiet 140 mm. Był to 4. atak na tę bazę. W ubie- głym roku, partyzanci wdarli się na jej teren i podłożyli materiały wybuchowe pod helikoptery amerykańskie. Wczorajszy ataK był niesłychanie gwałtowny i zaskakujący. Rakiety zniszczyły 2 budynki koszar żołnierzy amery kańskich. Nastąpiły silne eksplozje, powodując poważne uszkodzenia w wielu innych budynkach. Według uzupełniających informacji podanych w Sajgonie, w serii niedzielnych ataków przeprowadzonych na terenie całego Wietnamu Południowego, partyzanci zadali do tkliwe straty wojskom amerykańskim i sajgońskim. Podczas ataku na instalacje amerykańskie w największym mieście delty Mekongu — Can Tho, 46 osób było zabitych i 222 ranne. W ataku na instalacje amerykańskie w Hoi An zabitych bądź rannych zostało 60 osób, a na południowy wschód od Da Nang zabito 23 osób. Partyzanci zorganizowali os tatnio także wiele zasadzek na jednostki amerykańskie. (Dokończenie na str. 2) WIZYTA Na zaproszenie ministra gór nićtwa i energetyki — Jana Mitręgi przybył do Warszawy minister energetyki i paliw Lu dowej Republiki Bułgarii — Konstanty Popow wraz z gru pą ekspertów. W czasie pobytu w Polsce goście bułgarscy zapoznają się z rozwojem i osiągnięciami b^i ?y paliwowo-energetycznej. Zwiedzą również nasze największe kombinaty górniczo-energetyczne oraz fabryki pro dukujące maszyny i urządzenia energetyczne. Goście bułgarscy wezmą także udz-ał w zbliżających się obchodach Dnia Energetyka. 18* ,Dunaj-67„ zakończony! POWROCILISMY! Wprawdzie w nieco zdekompletowanym składzie, bo 6 żeglarzy po zostało jeszcze na kilka dni w Bułgarii, a dwóch spośród nas musiało powrócić nieco wcześ niej. Zasadnicza, dwunastooso bowa grupa przyjechała w ub. sobotę wieczorem do Koszalina. Właściwy rejs, rozpoczęty 2 bm.w Bratysławie (data wypły nięcia a nie przybycia do stoli cy Słowacji), zakończył sie w Ruse 23 sierpnia. Pod żaglami przedefilowaliśmy przez port w Ruse, wzbudzając duże zainteresowanie i dobiliśmy do przystani bratniego Klubu Mor skiego DOSO (bułgarski odpowiednik naszego LOK). Następny dzień upłynął nam na rozładowywaniu łodzi i przygotowaniu ich do załadunku na pociąg. Wieczorem byliśmy bardzo serdecznie podejmowa- (Dokończenie na str. 2) P. S. Na str. 3 zamieszczamy korespondencję naszego specjalnego wysłannika, napisaną jeszcze w czasie rejsu. (Red.) Migi-21 na jednym z lotnisk wojskowych Demokratycznej Republiki Wietnamu. (CAF-YNA) i w Rodezji LONDYN (PAP) Według informacji napływających z Rodezji, partyzanci afrykańscy prowadzą zacięte walki z Oddziałami wojsk ro-dezyjskićh i południowoafrykańskich. Jak stwierdził przedstawiciel partii ZAPU, walki te trwają już dwa tygodnie, a do sił wyzwoleńczych przyłącza się miejscowa ludność afrykańska* m 9 SZTOKHOLM Wczoraj przybyła z czterodniową wizytą do Szwecji eskadra radzieckich samolotów myśliwskich „Mig-21" pod dowództwem pułkownika Mie-dwiediewa. O BUDAPESZT Przewodniczący KP Finlandii — Aarne Sarinen, który spędza urlop na zaproszenie kc WSPR ną Węgrzech, został przyjętv przez T sekretarza KC WSPR — Janosa Ka-dara. Prognoza pogody Dziś będzie zachmurzenie u-miarkowane. Wiatry północno-- zachodnie, słabe. Temperatura do 19 stopni. Str, 2, GŁOS Nr 207 (4625) i (Dokończenie ze str. I) naprawdę urocze dni. Spotkaliśmy m. in. ludzi, którzy znają Koszalin bądź z osta-tnich dni wojny bądź z pierwszych łat Powrócili powojennych, pamiętają ludzi tu mieszkających. Ogromne wrażenie sprawił na nas cmen ^ tarz poległych w czasie II wojny świato- • • wej, bohaterskich obrońców Leningradu, Lenin— Byliśmy na „Aurorze", zwiedzaliśmy Er- I mitaż, metro, kilka dzielnic miasta. ęjrGuU Byłam po raz pierwszy w Związku Ra- dzieckim. Pozostaję pod wrażeniem serdecznego przyjęcia. Nasz rejs miał charakter nie tylko szkoleniowy. Poznaliśmy nowych ludzi, rejs przyjaźni spełnił swoje zadanie. (el) Kolejny sukces polskich architektów WARSZAWA (PAP) Polscy architekci osiągnęli kolejny sukces międzynarodowy, uzyskując I nagrodę w konkursie na projekt centrum miasta Espoo — „satelity" stolicy Finlandii, Helsinek. Laureatami konkursu, na który napłynęło ponad 170 prac z całego świata (w tym 17 z Polski), zostali architekci warszawscy, inż. inż. Jan M. Chmielewski, J. Kaszubiński i K. Kuraś. Polski projekt otrzymał naj wyższe wyróżnienie przede wszystkim dzięki nowoczesnemu rozwiązaniu urbanistyczne mu i ciekawej koncepcji archi tektonicznej. Autorzy zastosowali mianowicie zasadę całkowitego odseparowania w przy szłym centrum Espoo ruchu pieszego od kołowego, zapewniając jednocześnie dogodną komunikację ze śródmieściem, łatwy dojazd na zaplecze mias ta, do garaży, parkingów itd. Centrum Espoo, którego budowa rozpocznie się w najbliż szych latach, zamieszkiwać bę dzie ok. 90 tys. osób. Zgodnie z warunkami konkursu, jego zwycięzcy mają realizować tę wielką inwestycję. Z GRECJI Andreas Papandreu oskarżony o spisek * PARYŻ (PAPJ Andreas Papandreu, syn b. premiera greckiego i minister w rządzie swego ojca, został formalnie oskarżony wraz z 10 innymi osobami o spiskowanie i o zdradę stanu. Wśród osób, które staną wraz z Panadreu przed sądem znajduje się m. in. gen. Dimi trios Jeorjadis b. d-ca wojsk greckich na Cyprze. Akt oskar żenią głosi, że Papandreu był politycznym przywódcą tajnego stowarzyszenia oficerów, noszącego nazwę f,Aspida", któ rego celem było obalenie rządu. MO poszukyfe Prokuratura Powiatowa w Bolesławcu i Komenda Powiatowa MO w Bolesławcu poszukują: WACŁAWA BĘDKOWSKIEGO, s. Władysława i Józefy z domu Ciura, ur. 16 listopada 1943 roku w Brzezinach Dużych, pcw. Częstochowa, ostatnio zamieszkałego w Bolesławcu przy ul. Karola Miarki nr 23. Rysopis: warost średni, szczupłej budowy ciała, włosy ciemne, twarz podłużna, cera blada, czoło niskie, uszy średnie odstające, usta wąskie. Znaki szczególne: na lewym przedramieniu wytatuowana głoVa kobiety, serce i szpada. Wacław Będkowski poszukiwany jest za dokonanie wielu włamań i kradzieży na szkodę obiektów uspołecznionych i osób pTywat nych. Ktokolwiek wie o miejscu pobytu poszukiwanego proszony jest ) natychmiastowe powiadomienie Comendy Powiatowej MO w Bo-^sławcu, woj. wrocławskie, lub \ajbliższej jednostki MO. Jednocześnie ostrzega się wszystkie osoby, że za ukrywanie lufo udzielanie pomocy poszukiwane-ma grad tet Wymiana ognia w strefie Kanału Sueskiego & KAIR (PAP) W Kairze ogłoszony został krótki komunikat o wymianie ognia w strefie Kanału Sueskiego między ZRA i Izraelem. Strzelanina trwała około godziny. Żadnych bliższych szczegółów nie podano — pisze kairski korespondent PAP —ale był to pierwszy incydent od 6 tygodni, kiedy to Izraelczy cy zbombardowali gęsto zalud nione dzielnice Ismailii nad Kanałem Sueskim. Nie jest wykluczone, że Izrael postano wił przeprowadzić nową prowokację w przededniu arabskiej konferencji na szczycie dla wykazania swojej agresyw ności. Ostatnie prowokacje iz raełskie miały miejsce przed przybyciem _ obserwatorów ONZ do strefy Kanału Sueskiego, 'i Czworaczki w Poznaniu * POZNAŃ (PAP) W Klinice Położniczej w Po znaniu przyszły na świat czwo raczki: trzy dziewczynki i chło piec. Niemowlęta ważą od 2200 do 2950 gramów. Nadano im i-miona: Barbara, Ewa, Jolanty na i Zbigniew. Matką czworaczków jest mieszkanka Małoszyna pow. Turek, Helena Kujawińska, a ojcem murarz z elektrowni A-damów. Matka i dzieci czują się dobrze i przebywają pod troskliwą opieką lekarzy. & Z pokazów lotniczych w Ławicy ☆ Wspaniały przegląd pilotażu i sprawności bojowej polskiego lotnictwa Obrońcy naszego nieba POZNAft (PAP) Jak już informowaliśmy, w Poznaniu odbyły się centralne uroczystości święta polskiego lotnictwa. W sali Opery Poznańskiej odbyia się uroczysta akademia, a po południu na lotnisku w Ławicy pokazy lotnictwa sportowego i wojskowego. strował mjr. pilot Kazimierz Grzybowski. Z lotu koszącego na wysokości 50 m samolot wzbił się w górę i z "ósem ki" przeszedł na figurę piono wą, wykonując obrót na „górce". Bardzo efektownie wy-Pokazom lotnictwa sporto- Chmielą ubranego w strój legen padły sterowane beczki i becz wego i wojskowego na lotnis- darnego „Ikara". Na znacznej ki na tempa. ku w Ławicy przyglądała się wysokości nad ziemią „Ikar" Z prawej strony lotniska ponad 100-tysięczna rzesza po wykonywał karkołomne ewo- zbliżają się dwie grupy sa- znaniaków. Na trybunie hono łucje, a w pewnej chwili odrowej zajęli miejsca goście z czepił się i przy pomocy spa-Marszałkiem Polski Marianem dochronu wylądował na pły-Spychalskim. cie lotniska. molotów myśliwsko-szturrno-wych typu lim. Przeprowadza ją one atak z powietrza przy pomocy rakiet i dział pokładowych. Wspaniały przegląd pilotażu i sprawności bojowej pol- Pokazy rozpoczął grupowy Teraz niebem zawładnęły skok spadochronowy, mistrzo fekry, limy i naigi-21. Pilotaż ewsko wykonany przez Edmun indywidualny zademonstrował ckieso^lotnićtwa stoiacepo na "P.Tirwerłnwclrifłcyrł T^rpco r>5» rvrłr*nfr>WVm , ? lOiniCtWa, SlOjąCegO na iskra strazy 1 obronności kraju kończy zbiorowy skok spadochronowy 30 skoczków — uczest Witkowską i Danutę Żurnie- szkolno-treningowym wicz. Po wylądowaniu — skocz konstrukcji i produkcji pol-kowie podbiegają do trybu- skiej kpt. pilot Albin Kossek. TStaonmd; ny i składają meldunek oraz Wykonał on wiele figur, be- ^fs^zostw PoWdJuniorów wręczają Marianowi Spychał- czek przewrotów, pętli immel manow, zbierając gorące brawa widzów. skiemu wiązankę kwiatów, Następują pokazy lotnictwa sportowego w wykonaniu zna nych w kraju pilotów aeroklu Na niebie pojawia się samolot polskiej produkcji typu bów na samolotach zlin-26, lim pilotowany przez majora jak-18 oraz szybowcach pol- Franciszka Sokołowskiego. Pi skich mucha i foka. Wspania- lot z lotu poziomego wykolę akrobacje indywidualne i nuje pętle, dwa przewroty na zespołowe gorąco oklaskiwane wznoszeniu, tworząc tzw. są przez widzów. Pokaz lotni- „ósemkę" a następnie beczki ctwa sportowego kończy ze- pętle i.4. znika w chmurach. społowy skok spadochronowy trzech skoczków z opóźnionym otwarciem spadochronu i ze świecami dymnymi. Ten trudny, wymagający opanowania i odwagi skok z wysokości 1200 m wykonali skoczkowie Aeroklubu Poznańskiego Stanisław Stanislawiak, Stanisław Renz i Władysław Wojtczak. Część drugą pokazów — lot nictwa wojskowego rozpoczął lot „Ikara" — holowanie człowieka za śmigłowcem. Śmigło wiec wystartował sprzed trybuny, unosząc na linie za sobą starszego sierżanta Stanisława Wyższy pilotaż na » samolo- Za mistrzowskie opanowanie sprzętu, wysoki kunszt pilotażu i akrobacje powietrzne w czasie pokazów oraz za dłu goletnią służbę, minister obro ny narodowej awansował kapitana Albina Kosska do stopnia majora, a starszego sierżanta Stanisława Chmielą do stopnia chorążego. Awansowanych minister obrony narodowej odznaczył brązowym medalem „Za zasługi dla ob- cie bojowym mig-21 demon- ronności kraju". * HAGA W stolicy HoHandM. — Hpfoa — trwa posiedzenie rady" gu-berna torów Ligi Czerwonego Krzyża, która jest pewnego rodzaju parlamentem Światowej Federacji Towarzystw Czerwonego Krzywa i Czerwonego Półksiężyca* * DELHI W stolicy Kasamflra — Srrt- n figar ze — wybuchły nowe Incydenty. W wyniku gwałtownych. starć jedna osoba poniosła śmierć, a 42, w tym większość policjantów, zostało rannych. Ściśle iajne! lak walczyć z ^niewidzialnym przeciwnikiem «? LONDYN (PAP) Metody walki z partyzantami są tematem trwającej w Cambcrley konferencji przedstawicieli sztabów generalnych armii krajów Commonwealthu. Obrady konferencji są ściśle tajne. Jak donoszą agencje zachodnie, na konferencji juz na początku zaznaczyła się różnica poglądów co do sposobów pro wadzenia wojny z „niewidzialnym przeciwnikiem". Po raz pierwiszy na tego rodzaju konferencję zaproszono 20 przedstawicieli przemysłu brytyjskiego, którzy wraz z wojskowymi omawiać będą koszty metod stosowanych w o-peracjach wojennych przeciwko partyzantom. Po V Plenerze Pokończenie ze str. 1) mowach z przedstawicielami władzf dziękując organizatorom za stworzenie znakomitych warunków artystom przebywającym w Osiekach. Tego samego zdania byli Artur San-dauer i Hardev Singh, którzy przemawiali w imieniu uczestników Pleneru. Fet. J. Piątkowski Wczoraj, w WDK, otwarta została wystawa prac uczestnika Pleneru, Sohan Qadri z Indii. Redukcje robotników przemysłowych Bezrobocie w\ NRF * BONN (PAP) . . , . r, . t rr Biuletyn prasowy zachodnioniemieckiego Związku Zawodowego Metalurgii opublikował oświadczenie, zgodnie z którym tylko w okresie roku — od lipca 1966 do lipca 1967r. —-w przemyśle metalurgicznym i w przemyśle obróbki metali w ŃRF straciło pracę blisko 31 tys. pracowników. Związek podkreśla, że tworzenie wielkich zjednoczeń przed siębiorstw metalurgicznych, co ma na celu ułatwienie zachód nioniemieckim koncernom sta lowym konkurencję z innymi krajami na rynku międzynaro dowym, jeszcze bardziej zaostrzyło problem zatrudnienia w tej gałęzi przemysłu. Wyraźny spadek stanu zatrud nienia przeżywa również prze mysł budowlany. Według danych federalnego urzędu staty stycznego w Wiesbadenie, w lipcu tego roku na budowach w NRF pracowało o 13 procent robotników mniej, niż w tym samym miesiącu roku u biegłego. Redukcje dotknęły również przemysł włókienniczy. Jak podaje dziennik „Die Welt", w pierwszym półroczu roku 1967 liczba osób zatrudnionych w tym przemyśle zmniejszyła się o 16 procent. Tragiczny epilog ćwiczeń spaiicchrcnowych USA Sytuacja w Wietnamie (Dokończenie ze str. 1) Miażdżqce ataki partyzantów Amerykańscy piraci powietrzni kontynuują zbrodnicze bombardowania Demokratycznej Republiki Wietnamu. Złe warunki atmosferyczne spowodowały pewne ograniczę scowość Chau Cao — 55 km Wietnamie zebrało się na jed nie zasięgu nalotów. na południe od Hanoi. Ze nym z placów, a w godzinach Głównymi obiektami rajdów względu na złą pogodę bio- wieczornych rozpoczął się amerykańskich są linie komu-* rące udział w tym rajdzie sa marsz, który trwać ma 7 ty-nikacyjne w rejonie Nam moloty nakierowywane były godni. Uczestnicy maratonu po Dinh, 72 km na południowy przy pomocy radaru. 1 konają trasę ponad 6,5 tys. km zachód od Hajfongu. Atako- z San Francisco do Waszyngto wano także różne miejscowcś WASZYNGTON (PAP) nu, gdzie 21 października od-ci i inne cele w rejonie poło- W niedzielę w San Fran- być się ma wielka manifesta-żonym między 17 równoleżni- cisco rozpoczął się wielki cja antywojenna. Część tej gikiem a miejscowością Dong marsz protestu przeciwko woj gantycznej trasy, amerykańscy Thi. Maszyny amerykańskie nie wietnamskiej. W godzi- przeciwnicy wojny pokonają należące do marynarki wojen- nach przedpołudniowych ty- r^żnyjaai feosils&JUi transportu. ——- -»-• ------jntaji' —«=. w © NOWY JORK (PAP) Tragiczny w skutkach był ePl-log amatorskich ćwiczeń skoczków spadochronowych w miejscowości Huron w stanie Ohio (USA). Spadochroniarze zamiast wylądować na lotnisku w Huron zepchnięci zostali do jeziora Erie. Przypuszcza się, że około 20 osód zginęło w nurtach jeziora. Ćwiczenia spadochronowe amatorskiego klubu skoczków spa dochron owych miały na celu skoki z wysokości 3 tys. metrów, przy czym każdy miał otworzyć sswój spadochron na wysokości 750 metrów nad ziemią. Na pokład samolotu weszło 21 skoczków. Pogoda w niedzielne popołudnie nie bardzo sprzyjała tego rodzaju imprezie. Niebo było za chmurzone i wiał silny wiatr w kierunku jeziora. Jego szybkość wynosiła 93 km na godzinę. Pilot posługiwał się radarem ze względu na złą widoczność. Przypuszczalnie urządzenia radarowe źle działały, gdyż pilot wydał polecenie rozpoczęcia ćwiczeń w momencie, kieay samolot znajdował się jeszcze nad jeziorem. Skoczkowie spadochronowi nie byl-i wyposażeni w pasy ratunkowe, należy więc przypuszczać, że większość z nich utonęła natychmiast po zetknięciu się z wodą. W akcji ratunkowej brały udział śmigłowce, patrole policji rzecznej i prywatne motorówki. Wyłowiono zwłoki dwóch spadochroniarzy. Resztę osób uważa się za zaginionych. Udany zamach * MEKSYK (PAP) W przygranicznym mieście meksykańskim Tapachula, par tyzanci gwatemalscy zabili sze fa policji tego kraju L Fidela ■łJśsPCfza AJyarądOj W S0. ROCZNICĘ STRAJKÓW CHŁOPSKICH Manifestacja w Kasince KRAKÓW (PAP) Na polach Kasinki Małej w woj. krakowskim, która w sierpniu 1937 r. była widownią krwawej rozprawy sanacji z uczestnikami strajku chłopskiego, odbyła się 27 bm. wiel ka manifestacja połączona z odsłonięciem pomnika ku czci 9 zamordowanych uczestników walk chłopskich. Uroczystość zgromadziła kilkanaście tysięcy chłopów ziemi krakowskiej, delegacje z zakładów pracy i młodzieży szkolnej. Naukowcy i praktycy o handlu (Inf. wł.) W dniach od 3 a o 10 wrzeS-nia br. odbędzie się w Kołobrzegu międzynarodowa konfe reneja naukowców i działaczy spółdzielczych organizowana przez Centralę „Społem" i Szkołę Główną Planowania I Statystyki. Przedmiotem dyskusji podczas konferencji będą referaty profesorów SGPiS i działaczy spółdzielczych na wspólny ternat — operatywne zarządzanie handlem. W konferencji uczestniczyć będzie 120 naukowców i działaczy spółdzielczych z Niemiec kiej Republiki Demokratycznej, Francji, Związku Radziea kiego i Polski* (V) Rejs przyjaźni zakończony (Dokończenie ze str. 1) ni przez bułgarskich żeglarzy. W przyjęciu uczestniczył aktyw i nieomal cały zarząd DOSO z Ruse. Po kilku zaledwie godzinach snu w hotelu... „Warszawa" (przyjęcie przeciągnęło się do późnej nocy), 25 bm. o godz. 5 rano wsiedliśmy do pociągu, który przywiózł nas do Polski. W sumie przepłynęliśmy Du najem 1354 km, odwiedzając po drodze 5 krajów: Czechosło wację, Węgry, Jugosławię, Ru munię i Bułgarię. KAZIMIERZ KOZŁOWSKI Sport -k Sport PORAŻKA POLSKICH KOSZYKARZY W MESSYND5 W Messynie rozpoczął się -międzynarodowy turniej koszykówki mężczyzn. W pierwszym meczu Polska przegrała niespodziewanie z Rumunią 45:55 (17:35). Nasi koszykarze zawiedli przede wszystkim w ataku. PORAŻKA BOSTONA Sensacyjnej porażki doznał rekordzista świata w skoku w dal Amerykanin Ralp Boston. Podczas mityngu lekkoatletycznego w Vaesterass (Szwecja) pokonał go Fin Kari Vauhkonen słabym wynikiem 7,52. Boston uzyskał tym razem rezultat 7,43. Drugi rekordzista świata, miotacz kulą Randy Matson (USA), zwyciężył w swej specjalności z rezultatem 19,76. REKORD ŚWIATA AMERYKAŃSKIEGO PŁYWAKA Amerykański pływak, Russel pobił w eliminacyjnym wyścigu Uniwersjady w Tokio rekord świata na 100 m stylem grzbietowym wynikiem 59,5. Poprzedni rekord świata ustanowiony był na tej samej pływalni przez Thomasa Manna (USA), który uzyskał w czasie tokijskiej Olimpiady — 59,6 Kazimierze i Edwardowi FEREK wyrazy głębokiego współczucia z powodu tragicznej śmierci Brata i Szwagra składają ZARZĄD, POP, RADA ZAKŁADOWA I WSPÓŁPRACOWNICY GS PRZECHLEWO i GŁOS Kr 207 (462® Str. 3 /Szyi; Trzyjaźtu »T)UNfi3-G7» (OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA KOSZALIŃSKIEGO") -GŁOSU Belgrad, 14 sierpnia BELGRAD na samym wstępie zgotował nam aź dwie niespodzianki: zobaczyliśmy pierwsze (od wypłynięcia z Bratysławy) żaglówki; na Sawie odbywały się regaty żeglarskie studentów Serbii. Druga niespodzianka — to pierwsza burza na trasie naszego rejsu. Krótka ale gwałtowna. Złapała nas na wodzie, tuż przed przybiciem do przystani. Ale postaram się opowiedzieć wszystko po kolei. go. Przyjęto nas bardzo sym- grupkami, chodzą tam i z popa tycznie, pozwolono rozbić wrotem, chłopcy podrywają na tym terenie namioty i na- dziewczęta, wszyscy z wszyst-wet rozpalić ognisko, co nor- kimi głośno i dużo rozprawia-malnie nie jest dozwolone. ją. Takie same deptaki ogląda Może jeszcze kilka słów o liśmy potem w Nowym Sadzie poprzednich etapach jugcisło- na bulwarze marszałka Tjto i wiańskich. Granicę węgiersko- ^ Belgradzie na bulwarze księ -jugosłowiańską przekroczyliś- c*a Michaiła. ^eZdan> p?ktonując °k°: Kiedy dopływaliśmy do No-ło 450 km naszej trasy. Było weg0 Sadu, wypłynęła nam SLSUJLM naprzeciw motorówka, a w granicznej przepłynęliśmy na prawy brzeg Dunaju do miej- scowości Batina, gdzie rozbiliś w JLn"1RR5 ot™ my namioty. Nazajutrz o 5 rano wypłynęliśmy do Vukovar, kolejnego miasta etapowego. niej kierownik klubu wioślar-założonego w roku 1885. Otrzymaliśmy od niego zaproszenie do odwiedzin. Potem, gdy już rozlokowaliśmy się, odbyliśmy sporo Na trasie etapu Nowy Sad holowniki i zwykłych łódek Batiny prawie nie widzieliś- przyjemnych rozmów. Były — Belgrad mieliśmy od same z silnikami. Kiedy znaleźliśmy my. pierwszym miastem na partyzant major Vase Retovic go rana dość silny wiatr i pły się na wysokości terenów tar- zjemi jugosłowiańskiej, które- pochwalił się nam, że wśród nęliśmy pod żaglami z szyb- gowych, a przed sobą ujrzeliś- mu mieliśmy okazję nieco się wielu odznaczeń ma także pol kością 8—10 km na godzinę, my wyspę, do której chcieliś- przyjrzeć, było 20-tvsięczne ski krzyż (jaki — nie mógł bli Po południu, kilkanaście kilo- my dobić (prowadzili nas tam Apatin, znane w Serbii z pi- żej określić). Bosman klubu metrów przed Belgradem, chłopcy w łódce, zapytani o wa. Nawet jedna z większych Duśan Veselić zaprosił kilku wiatr ustał i musieliśmy się uciec do pomocy silnika. Nasza „Parsęta" ciągnęła na holu trzy pozostałe łodzie. W stolicy Jugosławii Minęliśmy właśnie Nowy Belgrad — nowoczesną dzielni cę stolicy Jugosławii na prawym brzegu Dunaju, zabudo- miejsca na camping) — za- ulic, przy której jest browar, waną niemal całkowicie impo. częło padać. I to od razu nazywa się Pivova. Stare, par nującymi wysokościowcami, gwałtownie. Jednocześnie — terowe, najwyżej piętrowe kiedy zerwał się wiatr i poka- jak pech to pech — zepsuł domki, za to ładne sklepy, do- zały się chmury. Nie przejmo- nam się silnik. Porozczepialiś- brze zaopatrzone. Ludzie na waliśmy się tym i wpłynęliś- my łodzie, które przy pomocy ulicach ubrani dobrze, a na- . woinie rozbudowało my na Sawę. Z prawej burty wioseł dopłynęły do najbliż- wet elegancko, z tym, ze jest podziwialiśmy ładna nową mijaliśmy Muzeum Sztuki szego brzegu. Nasza musiała to elegancja typu „wczasowe- wipinw,cńwl - ładna koszula i lekkie 1 ? ( wieżowców). z nas na znakomitą kawę i ko niak. Miasto — około 200-tysięczna stolica Vojvodiny i ośrodek kulturalny Serbii — bardzo Polskie Lało Filmowe w Kołobrzegu Po wieczorach z X Muzą POLSKIE LATO FILMOWE w Kołobrzegu dobiegło ' końca. Przez osiem dni na ekranie kołobrzeskiego kina „Kalmar" komplety widzów oglądały polskie archiwalne filmy przedwojenne, współczesne i polonica. Inicjatorem tej pięknej imprezy oraz kierownikiem artystycznym przeglądu polskiej kinematografii był znany kry tyk filmowy, wielokrotny członek jury FIPRESCI (Międzynarodowa Federacja Krytyki Filmowej) wykładowca wiedzy o filmie w warszawskiej PWST — red. Leon BUKOWIECKI. Nowoczesnej, z lewej — wi- jednak na środku rzeki zakotwi doczna panorama Belgradu, czyć, żeby móc zdjąć silnik i Wysoko na górze — Kalemeg założyć płetwę sterową. W tym sukienka i sandały. dan — twierdza pamiętająca czasie nadpłynęły z dwóch czasy rzymskie i tureckie. W stron barki i musieliśmy tak całym mieście, wśród starych lawirować, aby się z którąś zabudowań wiele nowoczes- nie zderzyć. Wreszcie i my do nych gmachów i wieżowców, biliśmy do brzegu, a jedno- tykkmy''sTę^z'objawamTszcze'- nvch Na nas, przybyszach z połno- czesnie... deszcz przestał pa- re: sympatii Może cy, dziwne wrażenie wywiera- dać. Zauważono nas także z ppzaUowanei lak na Wearzech ją „ślepe" okna budynków - ^sP^wokół^której_ właśnie, ®feniemn7ej autentycznej W r»-»i~ ~ Apatin zatrzymaliśmy się tyl- fpodnie^badTTekka kolorowa bior^c * Początkowo za całe k miasto, tak jest rozległa. Miesz ka w niej m. iu. większość pro Wzbudzamy zainteresowa- fesorów tutejszego uniwensy-nie. Ludzie pytają, skąd i do- tetu. W mieście jest fabryka kąd płyniemy. Kiedy mówi- maszyn rolniczych, śrub, przemy, że jesteśmy z Polski, spo- mysł przetwórstwa płodów roi tekstylny. Ogółem — o-rej sympatii. Może nie tak koło 460 różnych przedsiębiorstw. żo barek Na ziemi jugosłowiańskiej — w połowie trasy Vukovar — Nowy Sad — nareszcie zmie niło się coś w krajobrazie. Do tychczas płynęliśmy ciągle jak by duktem leśnym. Z lewej i z prawej burty nic, tylko liś wszystkie przesłaniane żaluzja również podczas deszczu, od mi, chroniącymi przed silnym, bywały się regaty. Przypłynę- ko "n^godzin^ 'żeby" wymienić południowym słońcem (te żalu la po nas łódź motorowa i pod -walutę i trochę odsapnąć zje na oknach spotykamy ciągnęła do przystani. zresztą już od Bratysławy). ..T a _ Do Vukovar przypłynęliśmy ■kj q , Wyspa nazywa się Ada Ci- 0 godz 17 wyiatkowo wcześ- --S-Wleci^°Ionvch 7 ^ ?niia- » prZlfaKń naIfy d0 nie® Zasługa wiatru - bodaj ciągnionych przez studenckiego klubu żeglarskie ^najsilniejszego dotychczas. Po ciaste lasy, zza których od ' zwolono nam rozbić namioty czasu do czasu wyłaniał się tuż pod miastem — na tere- skrawek miejscowości. Na nach miejscowego klubu spor brzegu rybacy i namioty tu- towego. Odwiedziło nas tam ,, ™ . . ' . , sporo mieszkańców miastecz- rystow' Plaza Wf*ska' kulista, ka. Znów pytania o trasę, na- Vukovar, skończyły się la- rodowość. Znów deklaracja sy, a pojawiły się pagórki — sympatii. Jeden ze starszych bruska Gora — sporo malow- mieszkancow miasta pomagał . , . , . ... . kolegom w zakupach, przy- nlczo Płożonych osiedli i mia niósł kołki do przycumowania steczek. łodzi. Trzej licealiści często- Do Belgradu pokonaliśmy wali nas pestkami dyni, przy- . . . , . nieśli prospekty miasta, chcie- okol° 700 km ~ okol° P°łow-v li nam nawet podarować... wy rejsu. Jutro dopływamy do kopaliskową urne. Mieli z na- granicy rumuńskiej, a poju- mi płynąć do Nowego Sadu, trze rozpocźynamy podbój Że- ale nazajutrz rano nie przyisz- .__, Tir li. Widocznie rodzice zabroni- laznych Wrot °d Piątku li im wyprawy. su sporo o nich dyskutujemy ,TT TT , .. .i próbujemy się dowiedzieć W Vukovar zetknęliśmy się . , . . . . , . , po raz pierwszy z jugosłowiań naJ więcej o tym odcinku skim „corso". W każdym mieś naszej trasy. Jak będzie — zo- cie, wieczorem, najczęściej na baczymy. głównej ulicy spotyka się cała miejscowa młodzież. Stoją KAZIMIERZ KOZŁOWSKI Pierwsza w województwie Rozpoczyna działalność Zasadnicza Szkoła Leśna W* - . W tym pałacyku mieści się Zasadnicza Szkoła Leśna w Orlu. Tekst i zdjęcie — T. Martychewicz * (INF. WL.) Leśnictwo w naszym województwie od dawna odczuwa ło dotkliwie brak pracowników. Brakowało — i nadal brakuje — robotników leśnych, gajowych, pracowników administracyjnych, pracowników składnic lasów itp. Już przed 3 laty egzekutywa KW PZPR postulowała zorganizowanie w naszym województwie szkoły zawodowej, kształcącej kadry na potrzeby lasów państwowych. Postulaty te zostały zrealizowane. 4 września rozpocznie się pierwszy rok szkolny w Zasadniczej Szkole Leśnej przy Nadleśnictwie Mirosławiec w Orlu (pow. Walcz). NIEDAWNO nasza gazeta zamieściła ogłoszenie o zapisach do tej szkoły. Na około 50 miejsc — wpłynęło prawie 300 podań! Organizatorzy sumiennie wywiązali się ze swych o-bowiązków. Szkoła otrzymu je ładny budynek — dawny pałacyk myśliwski, grun townie odremontowany, od- • malowany, wyposażony w niezbędne urządzenia. W małych sypialniach interna tu czekają na uczniów łóżka z pościelą i kołdrami. Sprowadzono też większość pomocy naukowych, sprzęt sportowy. W sumie, do tej pory na urządzenie szkoły wydatkowano około 400 tys. złotych. Nie wszystko jednak uda ło się zapewnić szkole na czas. Pracownicy Ośrodka Remontowo - Eudowlanego OZLP nie usunęli dotąd kil ku poważnych usterek w sa mym budynku; przedsiębior stwo to „zapomniało" również o remoncie budynku dla dyrektora szkoły i nau czyciela — kierownika internatu. Start szkoły będzie również utrudniony z braku własnych, dobrze wyposażo nych warsztatów. Adaptacja pomieszczeń na ten cel będzie się odbywać w trak cie roku szkolnego. Liczymy, że dział techniczny Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych do pilnuje, by prace te przeprowadzono jak najszybciej, nawet do 3 września można jeszcze sporo naprawić i zbudować. — Cieszy mnie niezmiernie, że publiczność z wielką sympa tią odniosła się do naszej próby kulturalnego ożywienia sezonu letniego w Kołobrzegu: — mówi red. Bukowiecki — — Szczególnie wyraźnie dało się to odczuć podczas spotkania ze znakomitą aktorką Elżbietą Barszczewską, bohaterką filmu „Znachor". Długotrwała owacja, chóralne „sto lat", naręcza kwiatów — wszy scy bedziemy długo to pamiętali. Wspólnie z Jerzym Ście-sińskim — organizatorem imprezy — chcemy kontynuować „Lato", by stało się ono kołobrzeską tradycją. — Co pan sądzi o kołobrzeskich. widzach? — Znamy się od dwu lat. Jako prelegent jestem wdzięcz ny za uwagę z jaką zawsze słuchano moich słów. Obserwo wałem publiczność w czasie wielu seansów. Kołobrzescy ki nomani są bardzo dobrymi, wykształconymi widzami kino wymi. — Jak się zrodził pomysł organizacji PLF właśnie w Kołobrzegu? — Dwa lata temu przy okazji moich „wprowadzeń" do filmów normalnie granych w kinie PDK, doszliśmy z Jerzym Sciesińskim do wniosku, że warto pomyśleć o zorganizx> waniu tematycznego przeglądu^ Później ustaliliśmy, że będzie to konfrontacja polskiej kine matografii na przestrzeni lat. Tak to z przyjacielskich kontaktów powstała duża impreza. Przez osiem wieczorów red. Leon Bukowiecki prezentował kołobrzeskiej publiczności fil my. Jego wypowiedzi dotyczyły nie tylko kolejnego filmu. Właśnie przez udział Leona Bukowieckiego w PLF impre za stała się czymś w rodzaju seminarium wiedzy o polskiej kinematografii. Zakończyło się Polskie Lato Filmowe w Kołobrzegu. W przyszłym roku na ekranie ki na PDK znowu pojawią się cy kle filmowe. Trwają właśnie wstępne rozmowy nad przekształceniem Polskiego Lata Filmowego w Festiwal Filmowy Krajów Nadbałtyckich. Je śli się to uda — Kołobrzeg ma wszelkie szanse stać się miastem międzynarodowego festiwalu. Nie trzeba dodawać jak bardzo impreza tego rodzaju jest potrzebna w mieście, któ re każdego lata przyjmuje dzie siątki tysięcy przybyszów z kraiu i zagranicy. Notowała: MIKA 20ŁTAK Elżbieta Barszczewska i red. Leon do kina „Kalmar". Bukowiecki w drodze Fot. Jerzy Patan ® kanał TT O NIE SĄ zarzuty to jest pewien problem do dyskusji. Nie umiem od powiedzieć jak należałoby wyważyć proporcje bez szkody dla samej informacji, nie jestem też pewien, czy zmiana orientacji byłaby pożądana. Ale chcę się podzielić pewnym wrażeniem, nur-tującym mnie zresztą nie od dziś. Chodzi o dziennik telewizyjny, przynajmniej jego główne wydanie. Chodzi o zestaw informacji, zwłaszcza filmowych, o to, co po nich u widza zostaje. Świat współczesny jest pełen nieszczęść. Agresja w Wietnamie, wojna arabsko-izraelska, Grecja, Kongo-Kin-szasa, Nigeria i Biafra. Gdzie nie spojrzeć, huk wystrzałów, gruzy i przelana krew. A do tego jeszcze inne klęski: pożary, powodzie, głód. I tak prawie dzień w dzień — dziennik stał się kroniką żałobną współczesnej cywilizacji. Był taki czas w naszej informacji i pu blicystyce, kiedy staraliśmy się informować tylko o tym, co dobrego stało się na świecie, a przede wszystkim u nas. Teraz jest inaczej. Za to trzeba mieć silne nerwy, aby je utrzymać na wodzy. Albo też można odnosić się do tego wszystkiego z udaną przynajmniej obojętnością. Jest wszakże pewna granica ludzkiej wrażliwości. Po jej przekroczeniu po prostu się tępieje, to, co powinno jeśli nie przęrąiąć, to przynajmniej zastanawiać, staje się ziuykłą codzięnną ąożyw ką, na którą organizm już nie reaguję. Stopniowanie wrażeń jest jednak chyba jeszcze gorszym wyjściem: współczesny syrtąt to przecież nię film — dreszczowiec, którego się podobno dla higieny myślenia pożąda. Bo tu nic nie jest wymyślone, żadna science-fiction, tak jest naprawdę. Grobów więcej niż przybytków życia. Tak więc pierwsze, bezpośrednie vira-żenie po obejrzeniu dziennika równałoby się pesymizmowi. Zatraceniu wiary w potrzebę i słuszność konstruktywnego działania. Bo o wojnę, o nieszczęście tak teraz łatwo. Nie jest to jednak tak jednoznaczne. Ludzie nie po to się rodzą, żeby umierać. Ich życie jest wprawdzie nieustającym pasmem walk, wyrzeczeń i trudów, ale jest nadzieją, że będzie, że musi być lepiej. Kto tę nadzieję straci — nie ma po co żyć. A przecież każdy dzień obok zwykłej porcji klęsk i nieszczęść niesie nowy zastrzyk optymizmu. To praw- myślący człowiek, nawet gdyby nie wiem jak bronił się przed najbardziej złymi myślami, nie jest w stanie od razu sobie wszystkiego wytłumaczyć. Musi ochłonąć. I niezachwianie wierzyć w siebie, wierzyć w ideę, w sobie podobnych, dla których życie i pożyteczne działanie dla innych ma niezastąpioną wartość. Te uwagi odnoszą się oczywiście do zagranicznego serwisu dziennika. Na nasz polski użytek, mamy co najwyżej tragiczny plon zmotoryzowanego weekendu, wiejski pożar, rzadką na szczęście katastrofę kolejową. I o tym też trzeba wiedzieć. Jeśli jednak w części zagranicznej jesteśmy zdani na ogół na nadawców filmowych relacji, jeśli nie Świat pełen nieszczęść da, że złotych czynów ludzkości na telewizyjnym ekranie widać mniej niż podłych. Ale równocześnie coś ulega zniszczeniu — coś powstaje. Ktoś umiera — ktoś się rodzi. Mieszają się wstrzą sające filmowe obrazy ze spokojnymi, twórczymi. I nawet tam, gdzie jest ?iaj-krwawiej tzn. w Wietnamie, życie triumfuje nad śmiercią. Im większa groź^ ba unicestwienia człowieka, tym dobitniej widać jego bohaterską chęć życia i działania. Wydaivułoby się przecież, że w tym małym kraju nie powinien zostać kamięń ną kamieniu, a co dopiero ludzie. Żyją i u?alc%ą, ze śmiercią za pan brąt, a jęsrzcze bąrdziej z życiem. Tylko, że do takich wniąskóip docho dzi Hę nieęo później niż 9 godz. 20, zaraz pq ąąkyĄęzeniu dziennika. Bo jest on czymś w rodzaju sprawdzianu naszej psychicznej wytrzymałości. Każdy mamy wyboru, o tyle na naszym podwórku możemy gospodarować jak nam się podoba. Pokazujemy więc hutników w czasie upałów (bardzo modny temat), żniwiarzy, co nieco nowego budownictwa, urlopy i wczasy i już, w o wiele mniejszym niż niedawno wymiarze, kronikę zebrań, narad, przyjęć. Z rzadka trafi na ekran człqwiek, który winien się zapisać w naszej wdzięcznej pa mięci czynem lub postaioą naprawdę ludzką. Zgoda: jest cykl „Ludzie i zdarzenia", są „Refleksjeale szkoda że nie kontynuują takiej właśnie wycinkowej lecz sugestywnej kroniki dobroci jak to było w „Miniaturach". Bo humanizm, ludzki stosunek człowieka do człoioicka jest nam teraz, bar dzień niż kiedy indziej, potrzebny. Izetem) itr, ft _ GŁOS Nr 207 (4625? MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ W KOSZALINIE zawiadamia, że i dniem 1 września 1967 r« f»f*2e'jfVtUr/e od Powiatowej Spółdzielni Usług Wielobranżowych w Koszalinie f świadczenie usług w zakresie gazyfśkacji bezprzewodowej NA TERENIE MIASTA I POWIATU KOSZALIN I KOŁOBRZEG. Jednocześnie z tym dniem przekazuje się wymienionej Spółdzielni — świadczenie usług w tym zakresie na terenie powiatów: SZCZECINEK, ZŁOTÓW i DRAWSKO. W związku z powyższym zainteresowani odbiorcy gazu i osoby pragnące założyć nowe instalacje na gaz bezprzewodowy powinny składać zamówienia pod adresem: 4 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ł GOSPODARKI KOMUNALNEJ f ZAKŁAD GAZYFIKACJI BEZPRZEWODOWEJ ł W KOSZALINIE f ul. Bieruta 55, telefon 54-21, wewn. 13 f w godzinach od 7 do 15, a w soboty od godziny 7 do 13. K -25 78 - 0 Sygnatura KM. 343/67 i 378/67 OGŁOSZENIE O LICYTACJI RUCHOMOŚCI KOMORNIK SĄDU POWIATOWEGO W WAŁCZU ogłasza, że 8 września 1967 r., o godzinie 12, w Wałczu na Targowisku Miejskim przy ul. Chłodnej odbędzie się PIERWSZA LICYTACJA samochodu ósobowgo warszawa, oszacowanego na zł 60.000. Cena wywoławcza wynosi 45.000 zł. Samochód na chodzie, stan średni, przebieg około 53.000 km — brak ogumienia na przednim kole. Samochód można oglądać w dniu licytacji na targowisku, od godziny 11. KOMORNIK SĄDU POWIATOWEGO K-2533 OGŁOSZENIA DROBNE KURSY zaoczne samochodowe zawodowe na kat. II organizuje O-środek Szkolenia Motorowego TKWP w Słupsku. Wykłady w niedzielę. Zapisy przyjmuje i udziela informacji sekretariat TKWP — Słupsk, ul. Starzyńskiego 10, telefon 28-11. K-2562-0 KURS samochodowo-motocyklowy na pozwolenie amatorskie organizuje w Słupsku Ośrodek Szkolenia Motorowego TKWP. Zapisy przyjmuje sekretariat TKWP — Słupsk, ul. Starzyńskiego 30, telefon 28-11. K-2563-0 KURS samochodowo-motocyklowy na pozwolenie amatorskie organizuje w Miastku Ośrodek Szkolenia sdMotorowego TKWP. Zapisy przyjmuje sekretariat w Miastku, ul* Długa 34, tel. 199, we wtorki i czwartki, godz. ii—IG. K-2564-0 KURS kroju i szycia roczny, I, II i 111 stopnia organizuje w fc>iupsku i w Miastku TKWP. Zapisy przyjmuje i udziela informacji sekretariat TKWP, Słupsk, ul. Starzyńskiego 10, teł. 28-11 oraz Miastko, UL Długa 34, tel. 199, we wtorki i czwartki, godz. 11—16. K-25G5-G KURSY kelnerskie, bufetowych, fryzjerskie, biurowości, palaczy c. o., gotowania i pieczenia organizuje TKWP Słupsk. Zapisy przyjmuje sekretariat TKWP Słupsk, ul. Starzyńskiego 10, telefon 28-11. K-2566-0 KURSY mechaników samochodowych organizuje TKWP w Słupsku. Zapisy przyjmuje sekretariat TKWP, Słupsk, uL Starzyńskiego 10, tel. 28-11. K-2567-0 KURSY samochodowe zawodowe na kat. I, II i III organizuje O-środek Szkolenia Motorowego TKWP w Słupsku. Zapisy przyjmuje sekretariat TKWP, Słupsk, ul Starzyńskiego 10, tel. 28-11. K-2561-0 OŚRODEK Szkolenia Motorowego TKWP w Słupsku przyjmuje zgłoszenia na godzinne jazdy samochodami: warszawa, moskwicz, syrena. Informacji udziela sekretariat TKWP, ul Starzyńskiego 10, tel. 28-11. ' K-2551-0 UNIEWAŻNIA się skradzioną pieczątkę: MHD Artykułami Przemysłowymi w Koszalinie. Sklep nr 7 „Adam". Gp-27U8 WILLĘ 9-pokojową, komfortową, wolną, duży park, basen (własną) sprzedam. Helena Mielczarek, Kolumna koło Łodzi, uL Komuny Paryskiej 10/12. K-162/U SPRZEDAM gospodarstwo rolne 8,5 ha koło Kutna. Wiadomość: Józef Cichulski, Łódź, ul. Zapolskiej 58a. G-2718 WARSZAWĘ sprzedam, ul Drzymały 18/1. Bytów. Gp-2707 OKAZYJNIE sprzedam jawę 250. Słupsk, Mickiwicza 13/3. Gp-2716 ZAMIENIĘ dwa mieszkania w Koszalinie (stare i nowe budownictwo) na 2 pokoje w nowym. Wiadomość: sklep „Malinka", róg Niepodległości. Gp-2708 ZAMIENIĘ pokój z kuchnią (40 m kw.), piec — nowe budownictwo — na dwa pokoje z kuchnią z wygodami (samodzielne). O-glądać w godzinach od 16—18. Słupsk, Mickiewicza 17/17. Gp-2715 ODDAM dziecko pod opiekę na 8 godzin lub przyjmę dochodzącą. Koszalin, Mieszka I 33/5. Gp-2710 WOJEWÓDZKI Urząd Statystyczny w Koszalinie poszukuje pokoju sublokatorskiego jednoosobowego i dwuosobowego dla absolwentów wyższych uczelni. Zgłoszenia: tel. nr 69-57 lub osobiste. Gp-2711 DWIE panienki poszukują pokoju w Koszalinie. Zgłoszenia: Koszalin, Biuro Ogło?Tseń. Gp-2712 KOSZALIŃSKIE Zakłady Maszyn Lampowych w Koszalinie, ul. Polskiego Października 11, poszukuj o ok o iii sublokatorskiego oraz miejsc noclegowych. Zgłoszenia przyjmuje Dział Administracji o-sobiście oraz telefonicznie, nr telefonu 4G-76. K-2582-0 PANIENKA poszukuje pokoju w Koszalinie. Koszalin, telefon 64-25, do piętnastej. Gp-2713 DWIE panienki poszukują pokoju. Zgłoszenia: Słupsk, Konopnickiej 55/3. Gp-2714 ZGUBIONO dyplom mistrzowski w zawodzie ślusarz maszynowy na nazwisko Wilhelm Wertepny, zam. Białogard, ul. Swidwińska 22/1. G-2717 LICEUM Ogólnokształcące Kołobrzeg zgłasza zgubienie legitymacji uczennicy Jolanty Maksymowicz. G-2703 ZGUBIONO prawo jazdy motocyklowe, wydane przez Wydział Komunikacji Drogowej w Łobezie na nazwisko Wojciech Cyganiak. ^ G-2704 ZGŁASZAM zgubienie legitymacji ZBoWiD nr 9/59 na nazwisko Jan Filipowicz, Szczecinek, ul. Zamkowa 15, wydanej przez Okręg ZBoWiD Koszalin. G-2705 SPRZEDAM dom dziesięcioizbowy, skanalizowany, 3 ha ziemi, stacja kolejowa, autobusowa na miejscu. 14 km od Poznania, cena 430.000 złotych. Kiekrz koło Poznania, Kierska 5. Ciechomska. G-2700 SPRZEDAM warszawę 204, stan idealny. Miastko, teL 204. G-2701-0 SPRZEDAM gospodarstwo 13 ha, w tym las, łąka, pastwisko, orne 650 a, stan średni. Maciej Pliszka, Dębno, poczta KarilcAwo. powiat Białogard G-2702 KOMUNIKAT BIURO OGŁOSZEŃ Wydawnictwa Prasowego „GŁOS KOSZALIŃSKI" Informuje, że nie przyjmuje ogłoszeń ° »łrgc?e * legitymacji szkolnych i służbowych bezpośrednio od osób poszkodowanych oraz nie publikuje ogłoszeń o zgubieniu śf!ćdsctw szkolnych Publikacja ogłoszeń o u-tracie legitymacji może nastąpić tylko na podstawie zlecenia instytucji, szkoły, upoważnionej do wystawienia duplikatu legitymacji. W przypadku zaś utraty świadectw szkolnych obowiązuje zasada zamieszczania ogłoszeń wyłącznie w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Oświaty. DYREKCJA BYTOWSKICH ZAKŁADÓW CERAMIKI BUDOWLANEJ ZAKŁAD W SŁUPSKU zawiadamia wszystkich użytkowników ziemi należącej do cegielni Słupsk, że zabrania dalszego iei użytkowania Wystąpienia o ewentualne odszkodowania NIE BĘDĄ HONOROWANE K~2599-0^ MHD Artykułami Przemysłowymi sklep drogeryjno-farbiarski nr 28 w Słupsku, ul. Grodzka 20, tel. 48-22 OFFRUJE ODBIORCOM POZARYNKOWYM FARBĘ OLEJNĄ KONSERWACYJNĄ w kolorach szarym, czarnym, orzech i mahoń CENA 1 KG-20 ZŁ ORAZ BUTY ROBOCZE GUMOWE w cenie 135 zł za jedną parę. K-2595 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU PRODUKTAMI NAFTOWYMI „CPN" Z SIEDZIBA W SŁUPSKU, ul. Grodzka 6, tel. 32-00, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie budynku — kiosku na stacji paliw „CPN" w Tychowie, powiat Białogard. Opis robót do wglądu łącznie z dokumentacją projektowo-kosztorysową znajduje się w Dziale Inwestycji tut. przedsiębiorstwa. Składanie ofert do dnia 10 września 1967 r. Termin otwarcia o-fert nastąpi w dniu 11 września 1967 r., godzina 10, w dyrekcji przedsiębiorstwa. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz prywatne. Zastrzega isię prawo wyboru oferenta oraz unieważnienia przetargu bez podania* przyczyn. K-2558-0 GMINNA SPÓŁDZIELNIA SAMOPOMOC CHŁOPSKA w Główczycach, pow. Słupsk, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki żuk nr rejestracyjny EP-09-46, nr. podwozia 14927, nr silnika 130486. Przetarg odbędzie się w dniu 7 września 1967 r., w biurze Gminnej Spółdzielni, o godzinie 11. Przystępujący do przetargu winni przedłożyć zaświadczenia uprawniające do kupna samochodu, zgodnie z Zarządzeniem Ministra Komunikacji z dnia 28 I 1966 r. Poza tym przystępujący do przetargu winni wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej do Banku Spółdzielczego w Główczycach, najpóźniej do dnia 6 wrześ nia 1967 r. Cena wywoławcza wynosi 17.000 zł. Samochód można oglądać codziennie w godzinach od 10—12. K-2598 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY PIWOWARSKO-SŁODOWNI-CZE W KOSZALINIE ogłaszają PRZETARG na wykonanie robót budowlanych wraz z odwodnieniem przy wykonaniu nowej powierzchni w Browarze Koszalin, w terminie 15 IX— —15 XI 1967 r. Dokumentacja techniczna do wglądu w biurze przedsiębiorstwa. Oferty należy składać w terminie do dnia 7 IX 1967 r. Otwarcie ofert nastani w dniu 9 IX 1967 r. w biurze KZPS, pokój nr 5 o godz. 10. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta. K-2596-0 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA W GOŚCINIE pow. Kołobrzeg, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie następujących robót budowlanych w terminie do dnia 30 listopada 1967 r. — dobudowę magazynu serowni, ca 1200 in* wraz z wyłożeniem glazury ściennej i płytek posadzkowych. Wartość budowy 6a 500.000 zł. Dokumentacja do wglądu znajduje się u st. mechanika spółdzielni. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty prosimy składać w biurze OSM w Gościnie, w terminie do 6 września 1967 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 7 września 1967 r., o godzinie 10. Zastrzegamy .sobie wybór oferenta. K-2597 PRZEDSIĘBIORSTWO POŁOWÓW I USŁUG RYBACKICH „KUTER" W DARŁOWIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONA: na wykonanie i zamontowanie na budynkach bazy nr I i II — 500 metrów bieżących rynien, w terminie do dnia 15 października 1967 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe,, spółdzielcze i prywatne. Oferty prosimy składać w Armatorskim Ośrodku Remontowym naszego przedsiębiorstwa, w terminie do dnia 5 września 1967 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 8 września 1967 r. K-2593 REJONOWE PRZEDSIĘBIORSTWO MELIORACYJNE W KOŁOBRZEGU, UL. BOH. STALINGRADU (barak) przyjmie do pracy TECHNIKA MECHANIKA, EKONOMISTĘ do prowadzenia stołówek robotniczych na budowach, DWÓCH MONTERÓW SILNIKÓW WYSOKOPRĘŻNYCH oraz ROBOTNIKÓW DO ROBÓT WODNO-MELIORACYJNYCH. Wynagrodzenie według Układu Zbiorowego Pracy w Budownictwie. Kwatery oraz odpłatne wyżywienie w stołówkach zapewnione. K-2589-0 Zatrudnimy natychmiast 2 KIEROWNIKÓW SKLEPÓW BRANŻY MOTORYZACYJNEJ w Koszalinie i w Białogardzie oraz SPRZEDAWCÓW (mogą być małżeństwa). Warunki dobre — uposażenie miesięczne zgodnie z Uchwałą CZSP nr 73 z dnia 6 V 1967 r. do uzgodnienia z Zarządem Rejonowej Spółdzielni Pracy Handlu, Transportu i Usług Motoryzacyjnych w Szczecinie, ul. L. Heyki nr 1 centrala 350-28. Reflektujemy wyłącznie na siły wykwalifikowane. K-2588-0 PREZYDIUM MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ W CZAPLINKU zatrudni natychmiast pracownika z wyższym lub średnim wykształceniem ekonomicznym względnie technicznym, na stanowisko DYREKTORA MIEJSKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA GOSPODARKI KOMUNALNEJ W CZAPLINKU. Po okresie próbnym mieszkanie zapewnione. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. Oferty kierować pod adresem Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Czaplinku, pl. 7-go KPP nr 6, tel. 162. K-2587 WZGS „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" — ZAKŁAD BUDOWNICTWA I PRODUKCJI MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH W KOSZALINIE, UL. MONIUSZKI 15, zatrudni z dniem 1 września 1967 r. pracowników z wykształceniem wyższym lub średnim budowlanym, na stanowisko NACZELNEGO INŻYNIERA oraz INSPEKTORÓW NADZORU BUDOWLANEGO. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. K-2591*0 INSPEKTORAT POWIATOWY PZU W KOSZALINIE, PL. BOJOWNIKÓW PPR nr 21 uprzejmie zawiadamia PT Klientów, ża z dniem 1 września 1967 r. NASTAPI ZMIANA NUMERU PORZĄDKOWEGO NASZEGO RACHUNKU ROZLICZENIOWEGO (BIEŻĄCEGO) RACHUNEK TEN OTRZYMA NUMER 607-71-1306. Równocześnie ten sam numer otrzymają wszystkie dodatkowe rachunki naszego przedsiębiorstwa. Zawiadamiamy także, że z dniem 17 października 1967 roku ZMIENI SIĘ pierwszy element numeru naszego rachunku. Numer dotychczasowy 607-71-1306. NUMER PO ZMIANIE 617-71-1306 ,Ju ^ OKRĘGOWY URZĄD TELEKOMUNIKACJI MIĘDZYMIASTOWEJ W SZCZECINIE, al. Wyzwolenia 70, tel. 258-56 i 267-12 ogłasza ZAPISY chłopców na rok szkolny 1967/68 do klas pierwszych ZASADNICZEJ SZKOŁY ŁĄCZNOŚCI PRZYZAKŁADOWEJ w specjalnościach: MONTER TELETRANSMISJI, MONTER ŁĄCZENIA. NauKa trwa 3 lata, wiek od 15 lat. O przyjęcie mogą ubiegać się absolwenci szkół podstawowych, kończący w tym roku klasę VIII oraz absolwenci klas VII z lat ubiegłych. Kandydaci winni złożyć następujące dokumenty: podanie, życiorys, świadectwo ukończenia klasy VII lub VIII, kartę zdrowia, 2 fotografie, pisemną zgodę rodziców lub opiekunów na pobieranie praktycznej nauki w zakładzie. Dokumenty należy składać w pokoju 330, do 30 sierpnia 1967 r. K-159/B-0 SŁUPSKA FABRYKA NARZĘDZI ROLNICZYCH W SŁUPSKU posiada jeszcze wolne miejsca W ZASADNICZEJ SZKOLE ZAWODOWEJ PRZYZAKŁADOWEJ w ki. I, II i III w zawodzie tokarz i ślusarz ogólny Nauka trwa trzy lata i uczniowie otrzymują wyna-^ grodzenie przewidziane w Układzie Zbiorowym Pra-} cowników Przemysłu Metalowego. i ZAPISY przyjmuje Dział Kadr i Szkolenia Zawodowe-f go do dnia 31 VIII br. # Kandydaci ubiegający się o przyjęcie winni złożyć po-f danie, życiorys, świadectwo ukończenia .szkoły podsta-if wowej lub I i II kl. szkoły zawodowej, wyciąg z aktu f urodzenia, świadectwo lekarskie, stwierdzające przyj- datność do nauki zawodu, dwie fotografie. K "2594-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT INŻYNIERYJNYCH W KOSZALINIE, UL. RACŁAWICKA — BARAK 2, zatrudni natychmiast pracownika z wyższym lub średnim wykształceniem technicznym, o kierunku geodezyjnym (GEODETĘ), na stanowisko GŁÓWNEGO GEODETY. Płaca wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Warunki pracy i płacy do omówienia w siedzibie przedsiębiorstwa, dział kadr. K-2576-0 DYREKCJA TECHNIKUM LEŚNEGO W WARCINIE, p-ta i stacja kolejowa Kęoice, powiat Miastko, zatrudni natychmiast ZASTĘPCĘ DYREKTORA D. S. ADMINISTRACYJNO-GOSPODARCZYCH. Wymagane wykształcenie średnie. Warunki pracy i płacy do omówienia w Technikum. K-2577 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO NASIENNE „CENTRALA NASIENNA" ODDZIAŁ W KOSZALINIE, UL. BIERUTA 56 zatrudni natychmiast: KIEROWNIKA SEKCJI ADMINISTRACYJNEJ I GOSPODARCZEJ ST. REFERENTA DO SPRAW7 GOSPODARCZYCH, INSPEKTORA KONTROLI TECHNICZNEJ (nasiennictwo — ziemniaki) z wykształceniem średnim ekonomicznym względnie rolniczym, MASZYNISTKĘ oraz 2 PRACOWNIKÓW FIZYCZNYCH. Warunki do omówienia na miejscu. Wiadomość: telefon 50-07. K-2573 SPÓŁDZIELNIA INWALIDÓW „SŁOWIANKA" W SZCZECINKU. UL. PIOTRx\ SKARGI 1, zatrudni natychmiast pracowników na następujace stanowiska: KIEROWNIKA DZIAŁU PLANOWANIA, ZATRUDNIENIA 1 PŁAC — wymagane wykształcenie wyższe lub średnie ekonomiczne i praktyka; ASYSTENTA SOCJALNEGO — wymagane wykształcenie wyższe lub średnie socjologiczne lub ekonomiczne oraz znajomość zagadnień inwalidzkich; GŁÓWNEGO MECHANIKA — wymacane wykształcenie średnie techniczne; INSPEKTORA BHP — wymagane wykształcenie średnie techniczne i znajomość zagadnień bhp. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu w biurze Spółdzielni. K-2572 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE W CECENOWIE, D-ta Pobłocic. pow. Słuosk, zatrudni z dniem 1 IX 1967 r. DWÓCH PRACOWNIKÓW do pracy w wysokonrodukcyjnej oborze eraz RODZINĘ DO PRAC W BRYGADZIE POLOWEJ. Mieszkania zapewniamy. Szkoła, sklep, przystanek PKS na miejscu. Warunki pracy i płacy wg UZP w rolnictwie. K-2574-0 GMINNA SPÓŁDZIELNIA SAMOPOMOC CHŁOPSKA W KOŁCZYGŁOWACH zatrudni natychmiast DWÓCH PIEKARZY oraz DWÓCH PRACOWNIKÓW do ekipy za- i wyładunkowej. Warunki pracy i płacy do omówienia w biurze Zarządu. K-2579-0 ZAKŁAD BADAŃ I DOŚWIADCZEŃ PRZY KOSZALIŃSKIM ZJEDNOCZENIU BUDOWNICTWA zatrudni natychmiast EKONOMISTÓW z praktyka w budownictwie, INŻYNIERA CHEMIKA oraz INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW BRANŻY BUDOWNICTWA. Warunki pracy i płacy do u-zgodnienia na miejscu. Zgłoszenia kierować pod adresem: Koszalin, ul. Hibnera 85a. Istnieje możliwość otrzymania mieszkania w roku 1968. K-2575-0 Poszukujemy do pracowni teatru lalek: PLASTYKA — WYKONAWCĘ LALEK I REKWIZYTÓW (znajomość zabawkar-stwa, butafory, tworzyw sztucznych), WYKONAWCĘ KONSTRUKCJI MECHANICZNYCH LALEK I DEKORACJI (znajomość stolarki i ślusarstwa). Fachowcom z praktyką teatralną zapewniamy mieszkanie służbowe. Zgłoszenia kierować: Państwowy Teatr Lalek, Słupsk, Waryńskiego 2, telefon 32-91. K-2590-0 WOJEWÓDZKI DOM KULTURY W KOSZALINIE przyjmie do pracy natychmiast STARSZEGO KSIĘGOWHEGO. Wymagane wykształcenie średnie oraz praktyka w zawodzie. Warunki pracj i płacy do uzgodnienia na mieiscu. K-2600 raaBMWGŁOS Nr 207 (4625) sur* a Drużyna SFNR najlepsza Turniej piłki nożnej zorganizowany w ramach tegorocznej akcji „Lato ZMS-67" dobiegł końca. Wzięło w nim u-d?iał 9 drużyn. Zwycięzcą tur nieju została drużyna Słupskiej Fabryki Narzędzi Ilolni-ezych. Drugie miejsce zajęła drużyna POM w Słupsku, a trzecie Szkoły Podoficerskiej Milicji Obywatelskiej. Uroczyste zakończenie akcji ,,Lato ZMS-67" połączone z wręczeniem nagród zwycięzcom poszczególnych konkuren cji odbędzie się 29 sierpnia br. o godz. 18, w Klubie „Plejady". Zarząd Miasta i Powiatu /-MS zaprasza zetemesowców do licznego wzięcia udziału w tej imprezie. W Bobrownikach już po żniwach NARADA dyrektorów I prezesów KMiP PZPR oraz Prezydium MRN organizują dziś 0 godz. 14 w ratuszu naradę dyrektorów i kierowników przedsiębiorstw oraz prezesów spółdzielni. Porządek obrad przewiduje: informację o wykonaniu zadań gospodarczych w I półroczu, omówienie zagadnień związanych z u-roczystościami otwarcia Międzyzakładowej Szkoły Zawodowej Branży Metalo wej oraz położeniem kamie nia węgielnego pod budowę SZSO; omówienie zadań związanych z przygotowaniami do I Festiwalu Pia-nistyki Polskiej w Słupsku 1 inne. Oranżada z... tytoniem 21 bm. jeden z dzielnicowych MO przyniósł do redakcji butelkę z oranżadą, zanieczyszczoną tytoniem. Oranżadę dostarczył mu ob. A. K. ze Słupska, który kupił ją w barze „Poranek" przy ul. Wojska Polskiego. Jak wynika z etykiety — pochodzi ona z Wytwórni Wód Gazowych Słupskich Zakładów Gastronomicznych przy ul. Jedności ^Narodowej 1. W siedmiu gospodarstwach należących do Ośrodka Hodowli Zarodowej w Bobrownikach — zakończono już w całości prace żniwne. W roku bieżącym zboża koszono tu wy łącznie kombajnami. Ponieważ jednak w OHZ jest tylko csiem tego typu maszyn, na każdy kombajn wypadła rekordowa liczba hektarów. Kaz dy kombajnista musiał skosić po około i87 hektarów. Prace żniwne przebiegały sprawnie, a wydajność jaką w roku bie żącym osiągnięto, należy zali czyć do rekordowej. Dyrektor OIIZ — Zygmunt Hryniewicz poinformo wał nas, że średnio z hekta ra zebrano 27,3 kwintala rze paku oraz po 28,4 kwintala czterech podstawowych zbóż, W roku ubiegłym wydajność zbóż była o prawie czte , ry kwintale mniejsza. Pracownicy OHZ Bobrowni ki potrafili się już także upo rac z odstawami zboża, chociaż było to stosunkowo kłopotliwe. Zgodnie z umową za v*artą między gospodarstwami i PZZ — OHZ miał codziennie dostarczać tysiąc kwintali zboża. Tymczasem z powodu nieustannych kolejek pod magazynami odstawiano o połowę mniej. Mimo to dotychczas zdołano odstawić ponad 18 tys. kwintali, czyli o 2 tysiące wię cej niż przewidywał plan. Tak dobre wyniki można by ło osiągnąć dzięki bardzo dobrej pracy całej załogi ośrod ka oraz wydatnej pomocy ich rodzin. Niewielkie kłopoty by ły omawiane na wspólnych po siedzeniach dyrekcji, organiza cji partyjnej i rady zakładowej, a potem—szybko likwido wane. Obecnie w Bobrownikach trwają intensywne przygotowania- do jesiennych prac polowych. (am) Szulca! na próżno W kłopotliwej sytuacji znalazł się 23 bm. nasz Czytelnik J. P. z Klęcina. Przyjechał on wartburgiem do Słupska i stwierdził, że w drodze przepa liła mu się żarówka u kierun kowskazu. Ponieważ zapasowej nie miał, chciał w sklepie „Motozbytu" kupie nową. Niestety — żarówek 6 — volt jednostykowych do kierunkowskazów nie było. Obszedł więc wszystkie sklepy tej branży i potrzebnej żarówki nie kupił. Czyżby zaopatrzeniowcy u-ważali sezon turystyki zmoto lyzowanej już za skończony? Wdarzenia T/WypADK. * L/L/ Wakacje się kończą a w „Cezasie" - brak klientów Odwiedziliśmy sklep Przedsiębiorstwa Zaopatrzenia Szkół „Cezas", przy ul. Mostnika. Spodziewaliśmy się w nim tłoku — tymczasem kupujących nie było. Kierownik sklepu nie krył, iż sam jest tym zadziwiony. Wakacje dobiegają końca, a wiec czas najwyższy na dokonanie zakupu pomocy naukowych, mebli itp. Zaopatrzenie słupskiej placówki „Cezasu" jest raczej dobre. Braki występują w pomocach naukowych dla klas najmłodszych od I do IV. Zainteresowanych informujemy, że otrzymać można tablice graficzne, liczydła, narzędzia O W TYCH DNIACH kroniki milicyjne zanotowały kilka tragicznych w skutkach wypadków. Na torach dworca PKP znaleziony został trup mężczyzny. Śledztwo wykazało, że był to pracownik magazynu kolejowego 55-letni Piotr Z., który dla skrócenia sobie drogi przechodził przez tory między wagonami. Nie zwrócił uwagi, że wagony są przetaczane. Zderzaki zgniotły mu klatkę piersiową i brzuch. Śmierć nastąpiła natychmiast. ® ORGANA śledcze oraz lekarz pogotowia zawiadomieni zostali również o wypadku 40-lętniego Ireneusza P. — pracownika straży pożarnej, którego znaleziono leżącego w kałuży krwi przy schodach na zapleczu kina „Polonia". Lekarz stwierdził zgon. Śledztwo ustali okoliczności tego wypadku. $ WE WSI BIERKOWO odebrał sobie życie przez powieszenie 23-letni Władysław P. Śledztwo w toku. ® U ZBIEGU ulic Madalińsikie-go i Kaszubskiej wywrócił się motocykl, którym jechali Henryk W. i Jerzy K. U obu lekarz stwierdził m. in. wstrząśnienie mózgu, ale poszkodowani nie zgodzili się na przewiezienie do szpitala. & WE WSI Z ARTJ CHOW O lis pogryzł 19-letniego Józefa R. W ambulatorium pogotowia założono mu opatrunek.- PUSTO Około sześćset osób pracuje w dębnickiej garbarni. Większa część załogi korzysta z u-sług kiosku znajdującego się obok zakładu. Niestety, ciągle _ w nim brakuje towaru. Nie ' jest to wina sprzedawcy, który co pewien czas monituje swych zaopatrzeniowców — lecz Spółdzielni Inwalidów w Słupsku. Jej zarząd na interwencje ekspedienta, a nawet kierownictwa garbarni, nie raczy nawet odpowiedzieć. Wiele do życzenia pozostawia także sam wygląd kiosku oraz jego wyposażenie. Kil ka lat temu, gdy odbudowywano garbarnię, taki kiosk spożywczy wystarczał i był prawie ostatnim krzykiem mo dy. Obecnie, w dobie pawilonów budowanych ze szkła i stali — stara budka nie wytrzymuje konkurencji. Ponieważ kiosk jest obskur ny i ź]e zaopatrzony — zarzą dowi Spółdzielni, która zapomina o swym obiekcie można by chyba zaproponować likwi dację budki. Mieszkańcy Dębnicy na pewno nie będą jej żałowali, tym bardziej, że na jej miejscu będzie mógł stanąć kiosk albo pawilon handlowy z prawdziwego zdarzenia, wybudowany przez PZGS. (am) Metryka Słupska będzie przesunięta w czasie W XIII w. na lewym brzegu Słupi istniało znacznie rozwinięte osiedle miejskie. Akt prawny wystawiony w 1310 r. przez margrabiów brandenbur skich Jana i Waldemara wyraźnie formułuje cel lokacji „ażeby się osada powiększyła i przybrała postać miasta". Nie na lewym brzegu Słupi jednakże, szukać należy śladów najnoioocześniejszego osad nictwa. Wzmianki w fachowej literaturze niemieckiej (u dzie więtnastowiecznego historyka Bonina oraz W. Witta) znaleziska archeologiczne z końca XIX i początku XX wieku, wskazują na to, że kształtowało się ono na prawym brzegu Słupi. Według hi potezy archeologów — wczesnośredniowieczne osadnictwo Słupska składało się z grodu usytuowanego na stożkowatym pagórku (w 1872 r. wybudowano na nim kościół św. Ottona). Wzgórze to położone wśród rozlewisk Słupi znajdowało się w pobliżu przeprawy przez rzekę, ważnego szlaku handlowego Szczecin — Gdańsk. Niedaleko przebiegał inny trakt na Rowokół— który był ośrodkiem pogańskiego kultu. Oprócz grodu i podgrodzia po prawej stronie rzeki w rejonie dzisiejszej ulicy Traugutta, była jeszcze osada rolnicza typu otwartego. W są siedztwie grodu, przy zakolu Słupi istniało najprawdopodob niej pobrzeże wczesnośredniowiecznego portu rzecznego... Wczesnośredniowieczne osad nictwo Słupska potwierdzić ma zakrojona na kilka lat akcja wykopalisk archeologicznych. * Do frontonu kościoła św. Ottona przylega z obu stron ceglany mur. Kryje on ogród klasztorny sióstr Franciszkanek. Spokoju i ciszy tego zakątka stara się nie zagłuszyć kilkunastoosobowa ekipa archeologiczna Muzeum Pomorza Środkowego. Kierownik jej — mgr MARIAN SIKORA zaznajamia nas z dotychczaso wym rezultatem prac. Jesienią ubiegłego roku ekipa wykonała wykop na północ łłtw'1 UL partyzantów Plan sytuacyjny wczesnośredniowiecznego grodziska z no-zachodnim stoku wzgórza w rejonie dawnej fosy. Wydobyto z ziemi liczne zabytki ru chome; noże, groty kuszy, skorupy niepolewanych wyrobów ceramicznych z charakterystyczną dla kultury słowiańskiej falistą linią ornamentyki. W tymże rejonie, parę lat temu, jeden z mieszkańców w trakcie prac ziemnych w przy domowym, ogródku — wykopał ostrogę datowaną na VII wiek. Nie są to jedyne znaleziska w tym rejonie. W 1933 r. w czasie prac związanych z instalacją sieci kanalizacyjnej natrafiono tu na złoża warstw kulturowych. Jak podaje Z. Swiechowski w swojej pracy „Rozwój przestrzenny Słupska" — „...Na głębokości około 40 cm ukazała się późnośredniowieczna ceramika. Natomiast 2 m 30 cm poniżej obecnego poziomu, wyszły na jaw resztki dreicnianej konstrukcji i znaczne ilości wczesnośredniowiecznej ceramiki." Za najważniejsze odkrycie praiaobrzeżnego Słupska uważa się odkopaną w końcu XIX wieku (w czasie budowy kościoła św. Piotra) granitową płytę kamienną z wyrytym wyobrażeniem pogańskiego bó stwa. Ponadto na prawym brze gu Słupi w rejonie ulic: Arci szewskiego, Mirośławskiego i Prądzyńskiego — odkryto swe go czasu kilka cmentarzysk prasłowiańskiej kultury łużyc kiej i pomorskiej z epoki brązu i żelaza. Natrafiono tu tak że na prasłowiańskie narzędzia pracy i ozdoby. Wróćmy jednak do klasztor nego ogrodu. Wykop, w którym pracuje obecnie ekipa ar cheologiczna ma kształt prosto kąta i wymiary 3 m X 10 m. Znaleziony przez archeologów materiał: kamienie palne reszt ki spalonego drewna — świad czą, że przebiegał tędy wał konstrukcji kamienno-drewniano ^ziemnej. Wszystkie znaleziska są przez ekipę troskliwie wydobyte z ziemi i po wstępnej kosmetyce, polegają na oczyszczeniu z piasku zwykłą miotełką — dokładnie opisane. Dokumentacja znalezisk składa się z części opisowej, fotograficznej i rysunkowej. Po odpowiednim zewidencjonowaniu — słupskie wy kopaliska eksponowane beaą ♦ do prac ręcznych. „Cezas" nie otrzymał natomiast dostatecznej ilości tablic — sprzętu bądź co bądź podstawowego. Nauczycieli chemii zainteresuje możliwość nabycia gablot poglądowych. Pokazują one drogę dzielącą surowce do gotowego produktu: kauczuku syntetycznego, aluminium, papieru i innych. Każda gablota jest wyposażona ponadto w komplet próbek składowych danego produktu. Dość duży jest wybór pomocy naukowych na lekcje biologii. Są mianowicie preparaty mokre w różnych gatunkach, zestawy nasion oraz szkielety wielu ssaków i ptaków a także modele tułowia człowieka. Teczki z zestawami tematycznymi „Tadeusz Kościuszko", „Władysław Broniewski" i wiele innych służyć mogą do prowadzenia lekcji poglądowych z historii i jęz. polskiego. Podobne zestawy przygotowano do nauczania geografii. Warto wspomnieć o znajdujących się na składzie globusach fizycznych i politycznych świata. Gorzej jest z mapami — komu więc zależs' na ich nabyciu — winien się pospieszyć. Pewne niedobory występują w szkle laboratoryjnym. Są bowiem tylko biurety, pipety i kolby. Godną polecenia nowością są co prawda dość drogie (około 3 tys. zł), stoły do nauczania źasad ruchu drogowego. „Cezas" posiada po nadto meble: stoły z laminatowymi blatami, ławki, krzesła, stoliki i szafy. Nie dopisują więc przede wszystkim klienci. Trudno to zrozumieć, bo braki w wyposażeniu występują prawie w każdej szkole. (H. M.) COGDZIE-KIEDY Z 29 WTOREK Sabiny \TELEFOWY ZAPASY POKAZOWE WALKI ? ZAPAŚNIKÓW WARSZAWSKIEJ GWARDII W Słupsku przebywają na 2grupowaniu zapaś.nicy warszawskiej Gwardii. Korzystając z tej okazji zapaśnicy Gwardii organizują dzisiaj (o godz. 17) pokazowe walk? w stylu wolnym i klasycznym. Pokaz odbędzie się na placu koło teatru, (sf) 97 — MO 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. TAXI 51-37 — ul. Grodzka. 39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 —- plac Dworcowy. fgPV£lJ68Y Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. Pawła Findera 38, tel. 47-16. gWtSTAWY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. Wystawa: Pokaz prac uczestników plenerów w Osiekach. MUZEUM SKANSENOWSKIE W KLUKACH — czynne od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa fotografii Czesława Komińskiego „Migawki z Węgier", r~K. i ry MILENIUM — Dzwonnik z Notre Danie (fr.-włoski, od 1. 16) •— pan. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Zwariowana noc (polski, od lat 11). Seanse o godz. 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Milicja poszukuje (radz., od lat 11) — panoram. Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Wikingowie (USA, od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA —« Biała karawana (radz., od lat 14). Seans o godz. 20.30, £5^ B O Bełt kuszy,- io dziale historyczno-artystycz nym Muzeum Pomorza Środkowego. Głównie jednak odkopane za bytki, odkryte ślady umocnień posłużą archeologom do opracowań wyjaśniających znaczenie osadnictwa prawego brzegu Słupi. W powiecie słup skim było ich aż 26 — jaką ro lę na ich tle spełniało wzgórze wśród rozlewisk Słupi? Jedno można już dzisiaj stwier dzić z całą pewnością, metryka Słupska zostanie przesunie ta o parę wieków. Ostatnie sło wo w tym iozględzie należeć będzie do archeologów i historyk ów. (II. M.) Ryc, fi. UARĘOKll PROGRAM I 1322 m oraz UKF 66,17 MIIz na dzień 29 bm. (wtorek) Wiad.: 5.00, C.00, 7.00, 8.00, 12.06, 15.00, 17.55, 20.00, 23.00, 24.00 1.00, 2.00, 2.55. 5.06 Rozmaitości rolnicze. 5.26 Muzyka. 5.50 Gimn. 6.10 Muzyka. 7.05 Muzyka i aktualności. ~7.30 Piosenka dnia. 7.34 Muzyka. 8.15 Koncert rozr. 8.49 Mówi technika. 9.00 Dla dzieci. 9.20 Muzyka lud. rożnych narodów. 9.40 Dla dzie-cińców wiejskich i przedszkoli — „Idziemy do szkoły". 10.00 Proszę mówić — słuchamy. 10.20 Muzyka operowa. 11.00 Promenada walców i tang. 11.20 Orkiestra mandolini-stów. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.10 Zespół ludowy PR. 13.20 U-twory Mozarta. 14.00 ,,C Ludwiku Waryńskim" — J. Chamiec. 14.15 Sportowcy wiejscy na start. 14.30 Z estrad i scen operowych naszych sąsiadów. 15.05 Muzyka. 15.19 Współcz. muzyka polska. 15.45 Radioreklama. 16.00—19.00 Popołudnie z młodością. 19.00 Praktyczna Pani. 19.05 Z księgarskiej lady. 19.10 Przegląd wydarzeń ekonom. 19.30 Koncert orkiestry PR w Łodzi. 20.30—23.00 Wieczór literacko-muzyczny: 20.31 „Zatrapiezni" — słuch. 21.11 G. Cziffra — fort. 21.15 Notatnik kulturalny. 21.25 Koncert życzeń. 22.19 Trąbka i gitara. 22.45 Piosenki przed 23.00. 23.15 Sylwetka kompozytora — W. Maliszewski. 0.lo Program nocny z Katowic. PROGRAM II 367 m oraz UKF 69,92 MTIa na dzień 29 bm. (wtorek) Wiać?. ? 5.00, 5.S9, 6.30, 7.30, 8.30, 10.00, 12.06, 16.00, 19.00, 23.50. 5.06 Muzyka. 6.20 Gimnastyka. 6.40 Skrzynka PCK. 7.00 Muzyka. 7.45 Piosenka dnia 7.49 Melodie na dzień dobry. 8.35 Polska muzyka lud. 9.0o Muzyka baletowa. 9.40 Z życia ZSRR. 10.05 Koncert. Poa" r- M. Szołocho- wa. 11.10 W obiektywie nauki. 11.20 Poradnia rodzinna. 11.23 Z muzyki dwudziestego wieku. 12.25 Barwne melodie. 12.50 Cykl: „Światło idei". 13.00 Muzyka dla wszystkich. 14.30 Zielone sygnały. 14.45 Od melodii do melodii. 15.30 Dla dzieci: ,,Order Podniesionej Przyłbicy". 16.05 Publ. międzynar. 16.15—18.45 W Warszawie i na Mazowszu. 18.45 Melodie rozr. 18.50 Mówi technika. 19.05 Muzyka i aktualności. 19.30 Kalejdoskop kulturalny. 20.00 Koncert. 21.00 Z kraju i ze świata. 21.27 Kronika sportowa i wyniki Totalizatora Sportowego. 2i.40 Muzyka. 21.55 Studio piosenki. 22.20 Rozmowa z drem T# Płużańskim. 22.35 Gra kobiecy ' kwartet smyczkowy. 23.12 Muzyka taneczna. praiwiuit na dzień 29 bm. (wtorek) 10.00 „Cienie nad Notre Dame" — film prod. NRD — część IV. 11.00 Przerwa. 17.10 Program dnia, 17.15 Telekram. 17.25 Wiadomości . 17.30 Teleferie — w programie: kronika podwórkowa, film z serii: „Przygody Robin Hooda" — „Turniej o żółta żyrafę". 18.50 „Powódź w lesie" — film prod węgierskiej. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.05 TV Kurier Warszawski. 20.20 „Uwięzieni" — program dokumentalny. 20.45 „Cienie nad Notre Dame". 21.45 ,,Maskaron" — magazyn kulturalny. 22.05 Dziennik. 22.20 Program na jutro. i „Głos Słupski" — mutacja ? „Głosu Koszalińskiego* <% Koszalinie — organu K W P£Płi. A wyoawniciwo Krasowe „Chos 5 Koszaliński" RSW „PTas*»\ noszą lin. Redaguje Kolegiom Redakcyjne. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62-61 do 65. „Głos Słupski*', Słupsk, pi-Zwycięstwa t, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy t tcie-l równikiem) — $1-95; dział o-f eło«reń — 5l-95j redakcja — i 54~ee. a Wpłaty oa prenumeratę (mie-isięczna — 13 *1. Kwartalna — ^ J9 zł. półroczna — ci. coc*-foa - 156 zł> przyjmują orzędy ' pocztowe, listonosze ora* Oddział „Ruch". Tłoczono RZGrat.. Koszalin uL Alfreda Lampego & W-S v' Str. 6 i GŁOS Nr 507 (4625) Wietnam, lało 1967 r. Amerykańscy piraci powietrzni zbombardowali lub ostrze lali i zniszczyli za pomocą broni pokładowej i rakiet ponad 450 szkól i uczelni w Demokratycznej Republice Wietnamu. Gd bomb amerykańskich sam biotów zginęło w szkołach wie tnamskich w czasie zajęć lekcyjnych ponad 800 uczniów i nauczycieli. ZGINĘLI przeważnie jeszcze w pierwszych mie siącach zbrodniczej e-skalacji, gdy nie weszła w ży cie obowiązująca dziś jako żelazna zasada — metoda rozpro szenia, ewakuacji, ukrywania dzieci i szkół przed samolotami wroga. Lecz i teraz, mimo potężnej jednocześnie obrony powietrznej, giną dziec? w Wietnamie. Arrresor nie wybiera celów, tchórzliwie często zrzucając bomby tam, gdzie uda mu się to najłatwiej, byle jak najbezpieczniej powrócić do bazy. KLIMAT HARTU I DYSCYPLINY W Hanoi, Hajfongu, a nawet w tak bestialsko bomba r dowanym z powietrza i z dział artylerii okrętowej amerykan skiej VII floty mieśrie Winh na wybrzeżu południowo wschodniej części kraju, teraz w lecie można spotkać nie co więcej dzieci. W ewakuowa nych szkołach rozsianych w bezpiecznych okolicach z dala od szlaków komunikacyjnych, zakończył się trzeci ko lejny rok nauki w warunkach prowadzonej przez ame rykańskiego agresora wojny przeciwko Demokratycznej Re publice Wietnamu. Dzieci przyjechały, bądź przywędrowały pieszo do swoich pozostających na posterunkach pracy rodziców. Przyjechały najczęściej na krótko i to te z nich, których szkoły ewakuowane zostały stosunkowo daleko od rodzinnego domu. Do innych, bliżej znajdujących się dzieci, rodzice wyjeżdżają w sobotnie popołudnie; by po wrócić rankiem w poniedzia- łek przed świtem, zanim bardziej niebezpieczne staną się naloty. Widziałem w Hanoi i w Hajfongu takie wyprawy ojców i matek wyruszających via rowerach, zatroskanych, a potem szczęśliwych, gdy przy wozili pomyślne wieści. Nawet najmniejsze dzieci nauczyły się przestrzegać zarządzeń obrony przeciwlotni- nam w jego walce. Jest to wy nik wszechogarniającego życie w tym kraju klimatu, w którym wojna jest szkołą uczą cą tego, jak istnieć, a szkoła uczy również tego, jak walczyć. UCZYĆ SIĘ WSZĘDZIE Wietnam jeszcze w pierwszych latach walki o niepodleg łość w okresie ruchu oporu przeciwko kolonizatorom fran cuskim wielką wagę przykładał do spraw szkoły, masowego upowszechnienia oświaty. I w tamtych latach walki szukać trzeba doświadczeń organizowania szkół w rozrzuconych, ukrytych w dżungli cha (Korespondencja własna Agencji Robotniczej w Wietnamie) czej. Nie sposób oprzeć się ściskającemu gardło wzruszeniu, gdy obserwuje się przedszkolaków, którzy na hasło syren ogłaszających alarm lotni czy same przerywają zabawę i ustawiają się pod opieką nieco starszych malców — w rzą dek, by zejść do schronu. W szkołach i przedszkolach zejścia do schronów mieszczą się wprost pod ławkami czy bambusową ścianą szkoły. W miastach nie ma ani jednej ulicy, gdzie nie zostałyby zbudowane rowy przeciwlotnicze, zbiorowe i indywidualne schro ny. Zabezpieczają one przynaj mniej przed rakietami i tzw. bombami kulkowymi — „CBU-3", najbardziej zbrodni czą bronią używaną przeciwko ludności Wietnamu przez amerykańskiego agresora. Nie tylko dorośli, lecz i dzie ci wjTobiły w sobie w ciągu lat wojny nawyk samoobrony, dyscypliny, a jednocześnie nie prawdopodobny wprost hart, budzący podziw w każdvm, kto miał możność widzieć Wiet tach z bambusu i szkół w żoł nierskich ziemiankach. W statystykach francuskich z 1939 roku można znaleźć dane świadczące o olbrzymim za cofaniu Indochin, powszechnym zjawisku analfabetyzmu. W Wietnamie do 1939 roku wy kształcenie średnie posiadało 5,5 tys. osób. Z wyższym wykształceniem technicznym nali czono zaledwie kilkunastu Wietnamczyków. 96 procent ludności kraju nigdy nie zetknęło się ze szkołą, 95 procent było analfabetami, bądź wtórnymi analfabetami. Analfabetyzm, obok głodu i groźby agresji z zewnątrz —, stwierdził prezydent Ho Chi' Minh w swym przemó--' też konieczność jednoczesnego uzupełniania kadr pedagogicznych nowym narybkiem, prze de wszystkim rekrutującym się spośród kobiet. Wśród 35 tys. nowo wykształconych nau czycieli 60—70 procent stanowią kobiety. SZKOŁA WŚRÓD MNIEJSZOŚCI Miałem okazję w prowincji Hoa-binh obejrzeć w dżungli w górskim rejonie szkołę dość specjalnego charakteru. Szkoła rzuciła swoje bambusowe domy, pomieszczenia dla nauki i internaty dla uczących się w niej na obszarze aż 80 km kw. Uczy się w tej szkole — systemem przyspieszonym, łącząc jednocześnie naukę z pra cą na roli i przy hodowli zwie rząt — ponad 500 młodych łu dzi z 16 różnych mniejszości etnicznych. Zaczynali najczęściej od nauki alfabetu przed kilku laty. Dziś najzdolniejsi zdali już pierwsze matury, inni zbliżają się do egzaminów dojrzałości. Będą oni stanowili kadrę górskich wsi, zamieszka łych przez mniejszości Muong, Thai, Man, Tho, Meo. Będą nauczycielami, pracownikami administracji, kierownikami spółdzielni produkcyjnych, licz ni wybierają dalszą naukę. Szkół takich w całym demokratycznym Wietnamie jest już 96. Powstały we wszystkich prowincjach zamieszkałych przez mniejszości etniczne. I powstały często w najtrudniejszych latach wojny. Te go również nie zdołali przewidzieć amerykańscy spece od koncepcji „wojen ograniczonych". ZBIGNIEW SOŁUBA Kilkuletnie dzieci ratine podczas amerykańskiego nalotu bombowego na szkolę podstawową w Quang Binh (DRW). FOT — CAF wieniu proklamującym 2j września 1945 roku niepod-; ległą republikę — to jeden z' najgroźniejszych wrogów narodu wietnamskiego. Setki kursów do walki z a-nalfabetyzmem zorganizowano po proklamowaniu niepodległości. Większość z nich konty nuowała działalność w Wietna mie Północnym również w o-kresie wojny przeciwko francuskim kolonizatorom na tere nach wyzwolonych, w oddziałach wojskowych. Z początkiem 1960 roku w tej części kraju, w której powstała DRW, analfabetyzm zlikwidowany został wszędzie, z wyjąt kiem górskich okręgów mniejszościowych. Ujednolicono jed nocześnie system szkolnictwa. Młodzież wiejską objęto obowiązkowym nauczaniem 4-kla sowym, miejską — 7-klaso-wym. Trzy ostatnie lata wojny nie zmniejszyły postępu na drodze upowszechnienia oświatv; uin tensywniły raczej wysiłki w tej dziedzinie. Wojna zmusiła kraj do zmo i bilizowania wielu nauczycieli j do armii, wymagającej w warunkach współczesnej techniki wojennej znajomości w różnych rodzajach broni matematyki, fizyki, chemii. Powstała &££?