Zamknięcie szóstej sesji Sejmu PRL Czechosłowacja eksponuje m. in. nowy ciągnik. (CAF, Staszyszyn) Uchwalenie ustaw O OBOWIĄZKU STOSOWANIA NAWOZÓW MINERALNYCH Jf O KOSZTACH SĄDOWYCH W SPRAWACH CYWILNYCH * O ORMO WARSZAWA (PAP) WCZORAJ o grodź. 9 Sejm wznowił posiedzenie plenarne. Na wstępie obrad zabra! glos przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów — Stefan Jędrychowski, który ustosunkował się do przeprowadzonej w dniu poprzednim dyskusji nad przedłożoną Izbie informacją o przebiegu dotychczasowego wykonania 5-letniego rozwoju gospodarki narodowej na lata 1986—1970. Na posiedzeniu Sejmu obecni byli członkowie Rady Państwa z jej przewodniczącym Posiedzenie Rady Ministrów WARSZAWA (PAP) 13 bm. odbyło się posiedzenie Rady Ministrów, na którym prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz i minister spraw zagranicznych Adam Ra packi omówili aktualną sytuację na Bliskim Wschodzie, na tle wyników spotkania przywód ców partii komunistycznych i robotniczych oraz rządów kra jów socjalistycznych, odbytego ostatnio w Moskwie, jak również kroków podejmowanych przez kraje socjalistyczne. Protest radzieckiego MSZ MOSKWA (PAP? Jak donosi agencja TASS w związku z ustawicznymi prowokacjami przed gmachem ambasady radzieckiej w Pekinie i wrogimi wystąpieniami hunwejbinów wobec dyplomatów radzieckich, Ministerstwo Spraw Zagranicznych ZSRR złożyło protest w ambasadzie ChRL w Moskwie. Ministerstwo zażądało, by strona chińska podjęła kroki zapewniające niezbędne warun ki dla normalnej pracy oraz bezpieczeństwo przedstawicieli radzieckich w ChRL. Cała odpowiedzialność za na stępstwa warcholskiej działalności przeciwko ambasadzie ZSRR w Chinach spada w pełni na stronę chińską — stwier dza oficjalny komunikat. Królewska nagroda • LONDYN W najbliższych dniach śmiały żeglarz brytyjski, 65-letni sir Francis Chichester ma być w Greenwich pasowany na rycerza przez królową Elżbietę 13. Będzie to symboliczny akt, gdyż sir Francis Chichester otrzymał tytuł szlachecki już w trakcie samotnej podróży dookoła świata. Ceremonii pasowania śmiałego żeglarza na rycerza dokona królowa Elżbieta tym samym mieczem, którym przed wiekami królowa Elżbieta I posłużyła się, pasując sir Francis Drake'a, pierwszego Brytyjczyka, który opłynął świat. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 i m fę SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE EDWARDEM OCHABEM i członkowie rządu z premierem JOZEFEM CYRANKIEWICZEM. W dalszych punktach porząd ku dziennego Sejm uchwalił 3 ustawy: — o obowiązku stosowania nawozów mineralnych w gospodarstwach rolnych; — o kosztach sądowych w sprawach cywilnych; (Dokończenie na sir. Na posiedzenie Sejmu przybyli członkowie Rady Państwa z przewodniczącym Edwardem Ochabem i członkowie Rady Ministrów z prezesem Jćzem Cyrankiewiczem. Obrady otworzył marszałek Sejmu Czesław Wycech. Na zdjęciu (od lewej>: Z. Kliszko. J. Cyrankiewicz i M Moczar w kuluarach Sejmu. (CAF — Rosiak) Dziś na granicy przejęta zostanie SZTAFETA Morza Bałtyckiego Rok XV Środa, 14 czerwca 1967 r. ^ (4560) Marabut na Targach • (Inf. wł.) Słupska Fabryka Urządzeń Transportowych w Jezierzycach wyprodukowała mały — 1,5-tonowy — samochód ciężarowy — marabut. Jest on obecnie eksponowany na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Silnik do tej przydatnej w budownictwie i rolnictwie ciężarówki pochodzi z Bielskich Zatoładów Mechanicznych Jeśii marabut wzbudzi zainteresowanie nabywców, w przyszłym roki- .-g.nr. wprowadzi go do se-"Sr^r \^ t _ ryjnej produKW* ftdkłd<**, słał ponadto na Targi zmodernizowany wciąg budowlany, (ex) WARSZAWA (PAP) Sztafeta pod hasłem „Bałtyk morzem pokoju i przyjaźni" przekazana zostanie 14 bm. telegraficznym. ■rwa przedkongresowa Mata (Inf. w!.) ^ Zaledwie kilka dni dzieli nas od rozpoczęcia obrad VI Kongresu Związków Zawodowych. Delegaci, którzy będą reprezentować na Kongresie prawie dwustutysięczną rzeszę związkowców naszego województwa odbywają spotkania w zakładach pracy i środowiskach. Pod ogólną dyskusję załóg poddaje się tezy przedkongre-sowe i inne materiały, które zostaną rozpatrzone na Kongre sie. Spotkania stanowią również okazję do podsumowania dorobku organizacji związkowych i krytycznej oceny działania rad zakładowych, komisji rozjemczych i innych organów związkowych. Na spotkaniu ze związkowym aktywem kulturalno --oświatowym dyskutowano przede wszystkim o problemach i możliwościach dalszego rozwijania amatorskiego ruchu artystycznego. Postulowano by zwrócić większą u-wagę na organizowanie w zakładach pracy punktów bibliotecznych, zaopatrzonych w tzw. literaturę fachową. Postulaty takie zgłaszają zwłaszcza ci pracownicy, którzy podnoszą swoje kwalifikacje zawodowe. Na spotkaniu z działaczami Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej omawiana była sprawa rozwijania inicjatyw zmierzających do umasowienia sportu oraz organizowania przez związki zawodowe różnych form wypoczynku po pra cy. Przedwczoraj, przed południem, z delegatami na Kongres spotkali się przedstawiciele szczecineckich zakładów pracy. Jutro z delegatami na Kon- (Dofcoóczerile na str • NOWY JORIS Drugi dzień z kolei trwają krwawe starcia policji stanowej i gwardii narodowej z demonstrantami murzyńskimi w miejscowości Tampa na Florydzie. Ludność murzyńska protestuje przeciwko zamordowaniu jednego z Murzynów i brutalnej interwencji funk-' ćj^^uszy policji. ® PARYŻ rozpoczęła W Luksemburgu***^^ sesja się wczoraj wiosenml™ aTO. rady ministerialnej Na porządku dziennym kryzys bliskowschodni inne problemy NATO. Sesja potrwa dwa dni. • BONN W miejscowości Baden-Ba-den w NRF rozpoczął się proces byłego majora SS — Rein-harda — oskarżonego o rozstrzeliwanie uczestników ruchu oporu w Norwegii oraz o współudział w eksterminacji ludności żydowskiej w Norwegii. na granicy radzieckiej przez działaczy Radzieckiego Komitetu Obrony Pokoju z Kaliningradu — polskim działaczom z województwa olsztyńskiego. Sztafeta Morza Bałtyckiego zainicjowana została przez fiń ski ruch pokoju. Przebiega ona przez kraje nadbałtyckie — Finlandię, ZSRR, Polskę do NRD, gdzie w pierwszych dniach lipca zostanie przekazana uczestnikom uroczystości „Tygodnia Morza Bałtyckiego" w Rostocku. Na terenie Polski sztafeta przebiegać będzie przez województwa północne z Olsztyna do Szczecina. Impreza, której patronuje Ogólnopolski Komitet Pokoju, organizowana jest wspólnie z Ogólnopolskim Ko mitetem Frontu Jedności Narodu, Centralną Radą Związków Zawodowych, Ligą Obrony Kraju, organizacjami młodzieżowymi oraz Radą Kobiet. Na zdjęciu: Francis Chichester pozdrawia witające go tłumy po przybyciu jachtu „Gipsy Moth IV" do portu Plymouth, (CAF-AP) Prognoza pogody Dziś będzie zachmurzenie duże z okresowymi rozpogodzeniami. Wiatry słabe do umiarkowanych z kierunków północnych. Temperatura do 14 stopni. Przed arabskim „szczytem" Doniosłe znaczenie rozmów Bumediena w Moskwie i^.Droga przez mękę" egipskich żołnierzy MOSKWA, KAIR, PARYŻ (PAP) Przewodniczący Rady Rewolucyjnej i Rady Ministrów Algierii Huari Bumedien opuści! we wtorek Moskwę udając się do kraju. Od 12 bm. przebywał on w Związku Radzieckim z przyjacielską wizytą. Podczas rozmów z przywódcami radzieckimi przedyskutowano sytuację, jaka powstała na Bliskim Wschodzie w wyniku agresji izraelskiej. Na lotnisku wnukowskim, przybranym flagami państwowymi obu krajów, Huari Bumediena żegnali: premier Kosygin, sekretarze KC KPZR Andropow i Ponomariew oraz inne osobistości oficjalne. Dziennik „Al Ahram", który — jak wiadomo — wyraża o-pinię oficjalnych kół ZR A — stwierdza w artykule opublikowanym we wtorek, że rozmowy, jakie prowadził w Mos kwie prezydent Algierii Bumedien mają doniosłe znaczenie. Prezydent Bumedien udał się do Moskwy '— pisze „Al Ahram" — nie w imieniu włas nym bądź wyłącznie w imieniu Algierii lecz jako przedsta wiciel pewnej liczby krajów arabskich, które łączą ze Związkiem Radzieckim więzy tradycyjnej przyjaźni. „Al Ahram" pisze też, że pierwsze kontakty między kra jami arabskimi wykazały konieczność zwołania konferencji na szczycie. „Szczyt" arabski zbada 2 za sadnicze kwestie: jak zespolić wszystkie wysiłki i całą ener- (IJokoóczenie na str. 2) Komunikacja i siłowa e celem nawiew letniciwa U JA PARYŻ, LONDYN (PAP) Amerykańskie bomby nadal sieją śmierć i zniszczenie w Demokratycznej Republice Wietnamu. Piraci powietrzni USA zaatakowali elektrownię w Thanh Hoa, leżącą w odległości 120 km na południe od Hanoi. Po zrzuceniu bomb na elektrownię w Hanoi i w Haj-fongu jest to już trzeci z kolei obiekt tego typu atakowany w ciągu ostatnich dni. Rzecznik wojskowy USA o-znajmił, że elektrownie w Thanh Hoa bombardowano już w 1965 r. Następnie została o-na odbudowana. Z informacji rzecznika wynika również, że z 12 elektrowni północnowiet-namskich, arrterykańscy piraci powietrzni zbombardowali 11 W tym samym dniu lotnictwo amerykańskie bombardowało zbiornik z paliwem w od ległości 70 km na południowy wschód od Hanoi. Obiektami ataków były również szlaki ko munikacyjne w DRW. W Wietnamie Południowym lotnictwo strategiczne USA w (Ciąg dalszy ua str. 2 € Skończyły się egzaminy maturalne, zaczynają się bale. Ubiegłej soboty po raz dwudziesty odbył się bai maturalny w słupskim Liceum Pedagogicznym. W roku bieżącym szkołę ukończyło w dwóch klasach 75 absolwentów. Jak stwierdził dyrektor liceun*. tangr Leszek Mąką {widdcaay aą zdjęciu w otoczeniu swoich wychowanek) — poziom tegorocznej matury oceniano bardzo wysoko. Równie udany był bal maturzystów, z którego sprawozdanie i dalsze zdjęcia zamieszczamy na stronie miejskiej. Maślaakiewicz Zcrscia w Watts NOWY JORK (PAP) Agencja Reutera donosi z Los Angeles o wybuchu zamie szek na tle rasowym. Ubiegłej nocy w dzielnicy Watts, która dwa lata temu była widownią gwałtownych incydentów, ludność murzyńska obrzuciła kamieniami i butelkami interweniującą policję. Rozruchy roz poczęły się w chwili, kiedy wezwano policję i straż pożarną do ugaszenia pożaru, który wybuchł w jednej z fabryk. W trakcie zamieszania doszło do starć między ludnością mu rzyńską a pilnującą porządku policją. Wyrok wfkeiiatio © WARSZAWA (PAP) Jak informuje Prokuratura Generalna — Radą Państwa nie skorzystała z prswa łaski w stosunku do Stanisława Denocha, skazanego na karę śmierci w trybie postępowania doraźnego, wyrokiem Sądu Wojewódzkiego dla województwa warszawskiego z dnia 6 maja 1967 roku, wydanym na sesji wyiazdowej w Żyrardowie — za dokonanie w stanie nietrzeźwym z pobudek chuligańskich na ulicy Żyrardowa zabójstwa Józefa Romanka i Jana Bobrowskiego, Wyrok został wykonany, Str. S GŁOS Nr 142 (4560) Zamknięcie sesji Sejmu PRL (Dokończenie ze str. 1) wilnych. Projektowana ustawa, stwierdził poseł-sprawo-zdawca — dostosowuje zakres objętych nią spraw do zakresu mocy obowiązujących ko- — o Ochotniczej Rezerwie Milicji Obywatelskiej. Na zakończenie posiedzenia Izba powzięła uchwałę w spra deksu cywilnego, wie zamknięcia szóstej sesji Sejmu z dniem 13 bm. W punkcie porządku dziennego — „sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spo żywczego o rządowym projek W głosowaniu Sejm uchwalił projekt ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Sprawozdanie Komisji Spraw cie ustawy o obowiązku sto- Wewnętrznych o rządowym sowania nawozów mineralnych projekcie do ustawy o Ochotni w gospodarstwach rolnych" cze.i Rezerwie Milicji Obywa-zabrał głos w imieniu rządu telskiej złożył pos. Kazimierz minister rolnictwa — Mieczy- Prusiński (PZPR). Podkreślił sław Jagielski. nn C7f"7Q(TA1^0 40 mówców w pierwszym dniu obrad Se|mu Twórcza debata Stwierdził on, że proponowany akt prawny stanowi w ^yśl zamierzeń rządu kolejne ogniwo kompleksu środków, przy pomocy których on szczególną rolę i zadania tej organizacji w formowaniu nowych socjalistycznych stosunków społecznych. Zmiany w funkcjach organizacji oraz jej nowe zadania i gwarantujemy intensyfikację funkcje społeczne przema- naszego rolnictwa i przyspie- wiają za Usamodzielnieniem szenie tempa jego rozwoju. ORMO poprzez ustawowe o- Sprawozdanie Sejmowej Ko kreślenie sytuacji prawnej, misji o projektowanej ustawie Projekt powierza prezydium przedłożył pos. Michał Pol- rad narodowych nadzór nad nar (ZSL). Podkreślił on, że działalnością ORMO. „salnuf-w TV? czą jedynie samych rolników, lecz również wszystkich instv- Wgi Dąbek (PZPR), Józef Wro niak (ZSL) i Ryszard Bień-czak (SD), Izba uchwaliła usta wę o Ochotniczej Rezerwie lecz również wszystkich insty tucji współdziałających z rolnictwem. Chodzi bowiem o to, aby rolnik był solidnie i na czas zaopatrzony w odpowiednią ilość nawozów mineralnych oraz uzyskał należytą pomoc w ich stosowaniu. Za niewywiązywanie się z obowiązków stosowania określonych dawek nawozów mineralnych, ustawa przewiduje opłaty karne w wysokości war tości nie zużytych nawozów. W dyskusji nad projektem ustawy zabierali głos pos. pos.: Mieczysław Bodalski (PZPR), Franciszek Murawski (ZSL) o-raz Florian Pierański (SD). Po dyskusji Izba uchwaliła ustawę. W następnym punkcie porządku dziennego pos. Ziemi Milicji Obywatelskiej. W ostatnim punkcie porządku dziennego Izba powzięła uchwałę w sprawie zamknięcia szóstej sesji Sejmu z dniem 13 bm. NA poniedziałkowym posiedzeniu Sejmu po wystąpieniu przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów — STEFANA JĘDRYCHOWSKIEGO, na temat dotychczasowego przebiegu realizacji planu 5-letniego i podstawowych problemów bieżącego roku, rozwinęła się ożywiona, wielogodzinna dyskusja, w której głos zabierało 40 posłów, Pos. Bolesław Bednarek imporcie oraz dalszymi ko-(PZPR) zwrócił uwagę, że ko- rzystnymi zmianami struktury rzyści wynikające z wprowa- eksportu. Za poważną przeszko dzenia nowej techniki nie są dę w rozwoju naszego ekspor-w pej:ni doceniane. Szereg re- tu na rynki kapitalistyczne sortów nie wykorzystuje na- mówca uznał praktyki dyskry-kładów z funduszu postępu minacyjne stosowane przez technicznego i ekonomicznego, kraje zachodnie. Pos. Bronisław Szajna (ZSL) Problemem produkcji eks-stwierdził, że chociaż dostawy portowej zajmował się również nasion przebiegają na ogół po- pos. Tadeusz Wysocki (PZPR), myślnie, rolnicy skarżą się na który stwierdził, m. in., że u-nieudolność aparatu wykonaw- chwały V Plenum KC PZPR czego. Nie zawsze otrzymują i Rady Ministrów wpłynęły na oni właściwe dla danego re- wyraźny wzrost zainteresowa-gionu odmiany zbóż i sadzenia- nia produkcją eksportową, ków. Do poruszonych wyżej za- Problem wykorzystania za-sobów surowców mineralnych w Zagadnieniami przemysłu pós'. 'te* Trojok (PZPR)* Pos. Teresa Gąsiorkiewicz (PZPR) mówiła o trudnościach w zaopatrzeniu zakładów przemysłowych w narzędzia do produkcji, a pos. Władysław Adamiec (PZPR) przedstawił działalność inwestycyjną w gospodarce wodnej. Sprawami rolnictwa zajął się pos. Kazimierz Barcikowski (PZPR). Oświadczył on, że w br. o ile nie nastąpi pogorszę nie warunków wegetacji, można oczekiwać niezłych zbiorów zbóż. Pos. Aleksander Papiernik (PZPR) podkreślił, że osiągnięcia rolnictwa stawiają poważne zadania przed przemysłem rolno-spożywczym. Pos. Ewa Trojanowska (bezp.) powiedziała, że choć o-statnio wzrosła produkcja najbardziej poszukiwanych artykułów, nie opanowano nadmier nego wzrostu zapasów. Pracom melioracyjnym poświęcił swoje wystąpienie pos. Eugeniusz Witek (ZSL), podkreślając, że wzrosły środki przeznaczone na ten cel o-raz zainteresowanie chłopów zwiększaniem zmeliorowanych obszarów. Tematem przemówienia pos. Bolesława Wicentego (PZPR) była sprawa kadr pracowniczych w handlu i gastronomii. Pos. Julia Jeżewska (bezp.) po stulowała konieczność stałego usprawnienia pracy lekarskich przychodni rejonowych i specjalistycznych. ZABRAŁ również głos minister finansów — Jerzy Albrecht. Omówił on działanie nowego systemu finansowego oraz niektóre zagadnienia związane z usprawnieniem gospodarki finansowej przedsiębiorstw i zjednoczeń. Celem nowego systemu finansowego — stwierdził mówca — było zwiększenie efektywności gospodarki narodowej. Stąd też reforma systemu w przedsiębiorstwach i zjednoczeniach zmierzała w pierwszym rzędzie do podniesienia ich rentowności. Aktualna sytuacja finansowa państwa — stwierdził J. Al brecht — jest na ogół zadowalająca. Nastąpił wzrost dochodów z pracy w gospodarce uspołecznionej o ponad 8 proc. Ostatnim mówcą w pierwszym dniu debaty był pos. Juliusz Malewski (PZPR), który omówił niektóre problemy o-chrony przeciwpożarowej. ^ > PPLt Ł Sufelfe TRWA przedkongresowa dyskusja (Dokończenie ze str. I) gres spotykają się pracownicy służby zdrowia w Kołobrzegu. Okres przygotowań do Kongresu stanowi również okazję do organizowania różnych imprez i przeglądów amatorskich zespołów artystycznych. W WKZZ przygotowano specjalny program koncertów, które odbędą się w wielu zakładach pracy, wsiach i pegeerach, (LL) SPOTKANIA DELEGATÓW W SŁUPSKU (Inf. wł.) W sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego odbyło się przedwczoraj, w Słupsku, spotkanie delegatów koszalińskiego Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego i Związku Zawodowego Pracowników Rolnych na VI Kongres Zwiąż ków Zawodowych. Wzięli w nim udział m. in. członek egzekutywy PZPR, przewodniczący WKZZ tow. Michał Piechocki, prezes Zarządu Okręgu ZNP tow. Józef Rzepecki oraz przedstawiciele władz miasta i powiatu Słupsk. O problemach, które koszalińscy delegaci — działacze ZNP i Zw. Zaw. Pracowników Rolnych poruszą na Kongresie mówił tow. J. Rzepecki. W dyskusji omówiono także spra wy organizacyjne i bytowe członków obu związków. W części artystycznej wystąpił ch<$r przy słupskim Oddziale Powiatowym ZNP. (o) Z kroniki wypadków OziewcżS pod kołami samochodu • (Inf. wł.) Wczoraj w Bytowie 12-letnia Irena O. przebiegając przez jezdnię ul. Gdańskiej wpadła pod koła nadjeżdżającego ciężarowego samochodu. Dziewczynka, silnie okaleczona (złamanie prawego podudzia, wstrząśnienie mózgu) została przewieziona do szpitala. (hz) G 3gnik przygniótł traktorzystę • (Inf. wł.) Tragiczny w skutkach wypadek wydarzył się w ubiegłą sobotę rano na polu PGR Trzyn-ka w pow. kołobrzeskim. Podczas prac polowych traktorzysta Zdzisław Pokrywczyński manewrował ciągnikiem na pagórkowatym terenie. Ciągnik w pewnym momencie wywrócił się i przygniótł swym ciężarem traktorzystę, który poniósł śmierć na miejscu. (hz) Morze oddało swą ofiarę • (Inf. wł.) W ubiegłą sobotę morze wyrzuciło na plażę w okolicy Dąbko-wic w pow. sławieńskim zwłoki mężczyzny. Przypuszcza się, iż jest to Edmund Chmielewski z Gdyni, który w grudniu ubiegłego roku utonął w morzu w okolicy Darłówka. (hz) Na 524, grę „Gryfa" wpłynęło 77.021 zakładów. Ogółem stwierdzono 6.465 wygranych, w tym z 6 trafieniami — IW wysokości 114.221 zł, z pięcioma trafieniami z liczbą dodat kową — 2 po 6.932 zł, z pięcioma trafieniami — 23 po 1.155 zł, z czterema trafieniami — 714 po 40 zł, z trzema trafieniami — 5725 po 5 zł. Główna wygrana padła Słupsku w PO 86. Piątki z liczbą dodatkową stwierdzono: 1 w PO 77 w Stargardzie i 1 w PO 106 w Koszalinie. Specjalny fundusz premiowy na „6" na 525. grę wynosi 91.000 zł. Niedzielne losowanie odbędzie się w Słupsku, w sali Powiatowego Domu Kultury, o fiOfe , K-1872 ' GŁOS Nr 142 (4550) Str. 3 »Warsztat dla Ewy« NA postoju taksówek bagażowych w pobliżu dworca w Słupsku stoi kilka wozów. Szukam w „szoferkach" twarzy kobiecych. — Dziś jeździ Basia — informuje jeden z kierowców.— Ale chyba poszła do fryzjera, bo widziałem jej wóz na Kołłątaja. Teraz mały ruch, może sobie na to pozwolić, potem gdy wróci pięknie uczesana, sprzątnie nam sprzed nosa naj lepszego klienta — żartuje. stia wprawy, płeć nie odgrywa żadnej roli. Chyba tylko w tym sensie, że kobiety są o-bowiązkowe, jeżdżą ostrożniej, dbają o wozy. Ale są i minusy. Kobiet nie poślemy w dalekie, kilkudniowe trasy, gdyż mają dom, dzieci, a często i zazdrosnego męża. Nie wszystkie z kolei mają „smykalkę" do mechaniki. Na miejscu, w mieście — pół biedy, są warsztaty, które usterkę szybko usuną, gorzej gdzieś na głuchej wsi... Ale w sytuacji, gdy przed Ta, o której mowa, po paru minutach zajeżdża pikapem na postój. Ustawia jednak samochód grzecznie w kolejce. 25--letnia Janina O., zwana wśród kolegów Basią, jeździ w słupskim MPK od lat trzech. Pytam o drogę do tego zawodu, w którym, jak twierdzą koledzy, radzi sobie zupełnie nieźle. Przynaje, że przypadkowa. Ot, przyjechała kiedyś z głębi kraju. Organizowali akurat kurs kierowców dla kobiet nie posiadających żadnych kwalifikacji zawodowych, więc się zapisała. Dziś twierdzi, że praca jej odpowiada i nie zamierza jej zmienić. Dlaczego więc rzuciły „szofer, owanie" inne jej koleżanki? ZACZĘŁO SIĘ PRZED 3 LATX Brak kierowców stał się powszechną udręką wszystkich niemal przedsiębiorstw transportowych. Z tego powodu stoi codziennie bezużytecznie część taboru, a szczupła garstka prowadzących pojazdy o-barczona jest nadmiernymi o-bowiązkami. Rozwiązaniem więc byłoby zatrudnienie kobiet, tym bardziej, że praktyka dowiodła, iż mogą one z powodzeniem prowadzić pojazdy lżejsze, a więc wszelkiego rodzaju furgony i służbowe samochody osobowe. Toteż wydziały zatrudnienia w Słupsku i Koszalinie już trzy lata temu postanowiły wykorzystać, wydawałoby się sprzyjającą zatrudnieniu kobiet koniunkturę, organizując dla poszukujących pracy kursy na zawodowe prawa jazdy. Na wszelki wypadek jednak zobowiązano organizacje szkolące (w Koszalinie — PZMot, w Słupsku — Automobilklub) do spisania u-mów z przedsiębiorstwami, wyrażającymi chęć przyjęcia do pracy kobiety. Starałam się odszukać owe uczestniczki kursów, przede wszystkim tam, gdzie pracę rozpoczynały. Znalazłam niewiele. Uwzględniając „naturalny odsiew", jako że do zawodu kierowcy trzeba mieć odpowiednie predyspozycje, a na kurs poszło wiele kobiet zupełnie przypadkowo (np. te, które znalazły się w trudnej sytuacji rodzinnej, lub zwolnio ne z pracy biurowej z powodu braku kwalifikacji itp.), musi niepokoić, że około 2/3 kobiet zrezygnowało z zawodu kierowcy, a wiele innych zmieniło swego pierwszego pracodaw cę. W SŁUPSKU — PRZYCHYLNIE Zacznijmy najpierw od przykładów dobrych. Oto stenogram rozmowy telefonicznej z dyrektorem MPK w Słupsku — Lechem Gajewskim. — Podobno w słupskim MPK pracuje najwięcej kobiet — kierowców? — Cztery, wszystkie jeżdżą bagażówkami... — Chętnie je pan przyjął? — No pewnie, nie mogło być inaczej. Byłem wówczas wiceprezesem do spraw szkolenia Automobilklubu, tego samego., który zorganizował dla kobiet pierwszy kurs kierowców zawodowych. Musiałem więc nie tylko część zatrudnić, ale przekonywać innych dyrektorów przedsiębiorstw transportowych. Te, które przyszły do MPK, zostały do dziś. Obecnie są już posiadaczkami prawa jazdy II kategorii, a w pierwszych miesiącach pracy nie zawsze umiały wjechać po jazdem w bramą. Ale to kwę- siębiorstwo dysponuje dużą liczbą różnorodnego taboru, za dania można tak rozdzielić, żeby wszyscy byli zadowoleni... Tak twierdzi również kierownik słupskiej Ekspozytury Przedsiębiorstwa Transportu Samochodowego Łączności — Roman Stachniczek. I pewnie — Próbowaliśmy, ale nie wy szło... — Dlaczego? Innym organizacjom się to udawało. — A bo wydział zatrudnienia, który miał opłacać kurs. żądał deklaracji przedsiębiorstw o gotowości zatrudnienia tych kobiet, które zdadzą egzaminy, a który zakład by się na to zgodził? — A próbowaliście pertraktować? — Nie, ale wiem że to nie da rezultatu, bo kobiet nigdzie nie chcą... A przecież Słupsk to miasto, w którym trochę już przyzwyczajono się do widoku kobiet za kierownicami! REZERWY JESZCZE SĄ DUŻE W NRD, gdzie z jeszcze więk szą ostrością wystąpił brak kadr w transporcie, zdecydowano się na radykalne posunięcie. Niewiasty zasiadły nawet za kierownicami autobusów. Jednocześnie rozbudowa- dlatego Sabina M. i jej trzy koleżanki tam pracujące, nie narzekają. Zarabiają nie gorzej od kolegów, i co ważniejsze, nie zamierzają zmieniać miejsca pracy. Ale już zupełnie inaczej jest w bazie Powiatowej Kolumny Transportu Sanitarnego w Ko szalinie. — Co to za kierowca z baby — wykrzywia się szef. — Niedawno zwolniłem jedną, mamy jeszcze dwie, ale nie bardzo wiem co z nimi zrobić — mówi szczerze. W bazie pracowało kiedyś 4, potem 5 kobiet — kierowców, teraz jeź dzi w zasadzie jedna, bo druga, pionierka wśród kobiet za kierownicą w Koszalinie, od dłuższego czasu choruje. Nie usłyszałam od kierownika bazy ani jednego dobrego słowa o swych pracownicach. Przeszkadzali nawet mężowie, zapytujący o godzinie 16 o czas powrotu żony. Czyżby ci byli bardziej zazdrośni, niż gdzie indziej? Do zatargów dochodziło często. Np. jedna z ambitniejszych kobiet (podwyższyła kwalifikacje) miała stale awantury o to, że nie pomaga przy załadunku furgonu. Nie pomagała, bo nie o-trzymywała za to odpowiedniej zapłaty. Wozem osobowym nie chciała jeździć, gdyż zmniejszały się jej zarobki. Za „hardość" pracowała przez dwa miesiące w kotłowni, a potem się zwolniła z pracy. Czy nie szkoda wykwalifikowanego pracownika? ZMAGANIA Z TRADYCJĄ Nie jedyny to przykład u-przedzeń do kobiety w roli kie rowcy, oparty częściowo na tym, że zwykło się traktować u nas kierowcę jako człowieka, który może wykonywać o-bok pracy zasadniczej, wiele innych dodatkowych czynności. A więc często zastępuje on mechanika, jest dodatkowo konwojentem, a w autobusach sprzedawcą biletów. Kobiety — kierowcy na ogół się tego wszystkiego nie podejmą. Nie mają sił, nie gonią za każdą złotówką, nie mogą się przemęczać, bo czeka je jeszcze pra ca w domu? Ważą tu chyba wszystkie przyczyny razem wzięte. Ale są i inne rodzaje uprzedzeń, narosłe od lat, trudne do wyplenienia. — Dlaczego nie powierzy Pan kobietom prowadzenia służbowych samochodów? — zadaję pytanie dyrektorowi dużego przedsiębiorstwa transportowego. — Mężczyzn mógł by Pan wtedy przerzucić na ciężkie wozy... — Żeby mnie rozrobili? Że za babami latam? Wolę mieć spokój — padła odpowiedź. Inną wizytę składam w jednym z ośrodków szkolenia kursowego kierowców — TKWP w Słupsku. W ciągu roku zdobywa tu kwalifikacje około 300 osób. — Czy szkolicie też kobiety? -- pytany no sieć stacji obsług, zwiększono liczbę mechaników. W naszym kraju, w trosce o zdrowie słabszej kobiety, Mi nisterstwo Komunikacji w o-parciu o zastrzeżenie Głównego Inspektoratu Ochrony Pracy zakazało kierownictwom podległych jednostek zatrudniać kobiety do prowadzenia ciągników, samochodów ciężarowych, czy autobusów. Nie nawołujemy do łamania tego polecenia. Doświadczenia naszych zachodnich sąsiadów możemy jednak częściowo wykorzystać — zapewniając staranniejszą obsługę techniczną taboru, a kobietom przekazać wozy lekkie, a więc furgony, bagażówki, służbowe samochody osobowe. Rezerwy są jeszcze duże — zwłaszcza w transporcie zorganizowanym, a wiec w PTHW, PSS, Łączności, kolum nach transportu sanitarnego. Korzyści będą ogromne, zmniej szy się brak kierowców pojazdów ciężkich, a jednocześnie sporo kobiet znajdzie możliwości zarobkowania. KRYSTYNA FILCEK Rozbudowa Bonina Trwająca od dłuższego czasu budowa Instytutu Ziemniaka w Boninie pod Koszalinem weszła u) decydującą fazę. O-becnie wznosi się olbrzymie szklarnie i domy mieszkalne, a przechowalnie ziemniaków już oddano do użytku. Instytut w Boninie będzie jednym z najnowocześniejszych tego rodzaju obiektów w Europie. Naukowcy prowadzić w nim będą badania związane z u-prawą ziemniaka, ochroną przed chorobami i szkodnikami oraz hodowlą nowych, bardziej wartościowych odmian. Na zdjęciu górnym: fragment budowy nowoczesnych szklarni. Na zdjęciu dolnym: w wybudowanych już szklarniach prowadzi się prace badawcze. CAF — Dąbrowiecki Podręczniki czekają (Inf. wł.). Już w ub. tygodniu we wszystkich księgarniach można było kupować podręczniki do szkół ^podstawowych. Jak nas poinformował kierownik Działu Księgarskiego PP „Dom Książki" w Koszalinie, ob. Ryszard Redliński, księgarnie otrzymały podręczniki oraz ku pony. Kupony zostały przekazane poszczególnym szkołom — zgodnie z rozdzielnikiem. Do tej pory nie zauważyliśmy jednak wielkiego ruchu przy ladach księgarń. Okazuje się bowiem, że w szkołach nie dokonano jeszcze rozdziału kuponów. Oczekujemy, że w początkach tego tygodnia uczniowie otrzymają kupony i będą mogli zakupić książki. Im prędzej to nastąpi, tym lepiej. Pamiętamy kolejki, jakie tworzyły się przy księgarniach w ub. roku. Można tego Po pierwszym etapie konkursu dla doręczycieli A KOŃCZONY został I etap tegorocznego konkursu dla doręczy cieli pn. „Cel — 40 tysięcy prenumeratorów „Głosu Koszalińskiego", organizowanego tradycyjnie przez redakcję „Głosu" i Dyrekcję Okręgu Poczty i Telekomunikacji w Szczecinie. Komisja konkursowa oce niła wyniki I etapu i wyróżniającym się doręczycielom, naczelnikom urzędów poczto-wo-telekomunikacyjnych i dyrektorom obwodowych urzędów pocztowo-telekomunika-cyjnych przyznała nagrody. Dziś odbedzie się, jak zwykle, spotkanie kierownictwa redakcji z nagrodzonymi pra cownikami łączności, na którym omówiony zostanie dotychczasowy przebieg konkur su, wręczone zostaną nagrody. Jakie wyniki osiągnięto w I etapie konkursu? W 6 miesiącach br. prenumerata pocztowa „Głosu Koszalińskiego" wzrosła o 2.452 egz. Ogólny stan prenumeraty na wsi wzrósł z 37.487 egz. do 39.939 egz. Pracownicy łącznoś ci w tegorocznym konkursie postanowili pozyskać łącznie 40 tys. prenumeratorów naszej gazety. A więc cel zosta! już prawie osiągnięty w pierwszym etapie konkursu. Warto też przypomnieć, że w u-biegłym roku prenumerata pocztowa „Głosu" na wsi wzro sła tylko o 1100 egz. Duży wzrost prenumeraty pocztowej naszej gazety na wsi a więc i czytelnictwa, u-zyskany w roku jubileuszowym, w 15-lecie „Głosu Koszalińskiego", napawa optymizmem. Świadczy, że gazeta zyskuje sobie coraz więcej przyjaciół i stałych czytelników. Z drugiej strony duży wzrost świadczy o ofiarnej pracy doręczycieli, którzy od wielu lat stali się dobrymi pro pagatorami „Głosu" i zachęca ją ludność wiejską do czytelnictwa. Podsumowując wyniki I etapu konkursu, jest okazja, ażeby wyrazić im za to serdeczne podziękowania. Komisja konkursowa, ocenia jąc wyniki I etapu w OUPT, po raz pierwszy wzięła pod u-wagę średni wzrost prenumeraty, a nie, jak dotychczas, bezwzględny wzrost. Jest to bardzo obiektywne kryterium, ponieważ dotychczasowe umo- siącu trwania konkursu uzyskiwały nieraz bardzo wysoki wzrost i wyprzedzały placówki równomiernie podnoszące prenumeratę w ciągu całego konkursu. Zdarzało się też, że niektóre OUPT po osiągnięciu jednorazowo wysokiego stanu, po zakończeniu konkursu wykazywały duży spadek pre numeraty. A oto jak kształtuje się wzrost prenumeraty pocztowej na wsi na terenie dzia- CEL ' osiągnięty żliwiało zajęcie czołowego łalności poszczególnych obwo miejsca tym placówkom pocz- dowych urzędów pocztowo-te-towym, które w ostatnim mie- lekomunikacyjnych: Lp. OUPT średni wzrost prenumeraty w I etapie bezwzględny wzrost prenumeraty w I etapie obecny stan prenumeraty 1. Miastko 298 egz. 563 egz. 5.317 egz. 2. Szczecinek 218 egz. 287 egz. 4.171 egz. 3. Białogard 180 egz. 231 egz. 4.800 egz. 4. Człuchów 167 egz. 268 egz. 2.887 egz. 5. Słupsk 162 egz. 148 egz. 5.241 egz. 6. Wałcz 147 egz. 205 egz. 3.099 egz. 7. Drawsko 142 egz. 184 egz. 1.901 egz. 8. Koszalin 128 egz. 191 egz. 3.680 egz. 9. Złotów 120 egz. 131 egz i.615 egz. 10. Sławno •J02 egz. 153 egz. 5.805 egz. 11. Kołobrzeg 44 egz. 91 egz. 2.423 egz. Ogółem: 1.708 egz 2.452 egz. 39.939 egz. Jak wynika z tabelki, OUPT w Miastku (dyrektor — Nikodem Francuzik) zdecydowanie wyprzedził pozostałe OUPT. Drugie miejsce zajął OUPT w Szczecinku (dyrektor — Aleksander Jesionas). W tym roku najniższy wzrost prenume raty osiągnięto w placówkach OUPT w Kołobrzegu, , Podobnie jak wśród OUPT, tak i między urzędami poczto-wo-telekomunikacyjnymi zdecydowanie wyróżnił się UPT w Kaliszu Pom. (naczelnik — Alojzy Paruch). W ciągu półrocza doręczyciele tego urzędu pozyskali 62 nowych prenumeratorów r obecnie doręczają codziennie mieszkańcom uniknąć, robiąc zakupy wcześ niej. Pełnomocnik PP „Dom Książki" do spraw podręczników, p. Genowefa Ciechanów ska w rozmowie z przedstawi cielem redakcji stwierdziła, że w tym roku księgarnie dość wcześnie otrzymały komplety podręczników do poszczególnych klas. Pełne zestawy podręczników mogą już nabywać uczniowie klas I, II, VI i VII. Dla klasy III brakuje jeszcze tylko podręcznika do arytmetyki z geometrią, dla klasy IV — przyrody (chociaż niektóre księgarnie dysponują jeszcze zeszłorocznym zapasem tych podręczników). Dla klasy piątej brakuje najwięcej książek (do j. rosyjskiego, historii, przyrody, geografii i „V klasa śpiewa"), zaś dla klasy VII — historii i geografii. Nieco późniejsze będą także dostawy atlasów. Podręczniki są w sprzedaży od 1 czerwca. Dla uczniów szkół podstawowych sprzedaż książek potrwa do 15 lipca i po tym terminie kupony stracą ważność. Oczywiście, nie dotyczy to kuponpw na te podręczniki, które" nadejdą do księgarń później. Młodzież szkół ogólnokształcących będzie kupowała podręczniki do 30 lipca, natomiast szkoły zawodowe zostaną zaopatrzone później. W tym roku uczniowie dos taną więcej niż kiedykolwiek do tej pory podręczników w twardych oprawach. W zasadzie tylko mniejsze książki szkolne będą wydane broszurowo. Pozostałe mają służyć młodzieży przez kilka lat. Zasadą jest bowiem odstępowanie podręczników kolegom z młodszych klas. Dlatego tegoroczny rozdzielnik przewiduj® częściowe tylko pokrycie zapotrzebowania w nowo wydanych książkach. Np. uczniowie klasy VIII, którzy w ub. roku otrzymali 100 proc. nowych podręczników, w tym ro ku otrzymają ich 50 proc. Drugą część trzeba będzie u-zupełnić wykupem zeszłorocznych podręczników. Podobnie postąpią uczniowie niższych klas. Oczywiście, nowo wydawane podręczniki otrzyma 100 proc. uczniów. (el-ef) swych rejonów 263 egz. „Głosu". Ponad 30 nowych prenumeratorów naszej gazety pozyskano w następujących UPT (w nawiasie podajemy nazwiska naczelników UPT): Grzmiąca (Jerzy Baszuro), Wierzchowo koło Drawska (Feliks Zielonka), Robuń (Wacław Cho-micz), Przechlewo (Stefan Ostrowski), Człopa (Czesław Szaliński), Wrząca (Henryk Głowacki), Trzebielino (Franciszek Gliszczyński), Zielin (Józef Trzebiatowski). Duży jest też dorobek poszczególnych doręczycieli Wielu z nich dostarcza codziennie ponad 100 egz. „Głosu". W I etapie konkursu wyróżnili się szczególnie doręczyciele: Józef Tarnowski z Wierzchowa koło Drawska, Antoni Piekarz z Robunia, Leon Halista z Kalisza Pom., Antoni Zawadzki z Pod-wilcza, Witold Kimber z Zielina, Jarosław Szary z Wrzącej, Henryk Mielczarek z Drzonowa, Feliks Czemkowski z Potęgowa, Józef Dwulit z Trzebielina, Bronisław Windorpski z Zielina, Elżbieta Batog z Wielkiej Wsi, Tadeusz Pilśniak z Wrzącej. Pozyskali oni po ponad 20 nowych prenumeratorów naszej gazety. Oddzielną grupę stanowią dcrę-czyciele, którzy mają ok. 200 prenumeratorów. W tym roku na czo ło wszystkich doręczycieli wysunął się BERNARD CYBULSKI z Polanowa, który pozyskał w pierwszym etapie 13 nowych prenumeratorów, wyprzedzając dotychczasowego rekordzistę, Henryka Pawskiego z Główczyć. Bernard Cybulski doręcza obecnie 229 egz. „Głosu", a Henryk Pawski — 220. 205 prenumeratorów ma Stefania Sęczkowska z Tychowa. Do najbar dziej wyróżniających się doręczycieli należą jeszcze: Aleksander Lebowski z Gościna — 197 egz., Aleksander Gieracz — •* Okonka — 196 egz., Józef Zakrzewski z Dębni cy Kaszubskiej — 18!) egz., i Jan Wielgomas z Podwilcza — 172 egz. Do zakończenia tegorocznego konkursu pozostało jeszcze 6 miesięcy. Niewątpliwie w tym czasie nastąpi dalszy wzrost prenumeraty pocztowej „Głosu", nastąpią zmiany w klasyfikacji placówek pocztowych i doręczycieli. Efektem rywalizacji między obwodowy mi urzędami pocztowo-teleko-munikacyjnymi, urzędami pocztowo - telekomunikacyjny mi i doręczycielami będzie z pewnością dalsze podniesienie czytelnictwa „Głosu Koszalińskiego", organu KW PZPR. MARIAN REBELKA Udecka plaża uruchomiona zostanie dopiero z końcem czerwca. Ale wczasowicze są już teraz. Wielu z nich spaceruje po deptaku nad morzem• Fot. A. MASLANKIEWICZ informujmy 0POWIA0AMY PRZEPROWADZKA DO BUDYNKU ZAKŁADOWEGO J. S. Darłowo: Mieszkam w domu podlegającym rozbiórce, skąd zostałem przekwaterowany do baraku. Obecnie mam otrzymać mie szkanie zakładowe w nowym budownictwie. Czy mam obo wiązek płacenia kaucji i na leżności za urządzenia kąpie lowe? Jeżeli mieszkanie pochodzi z budownictwa zakładowego, to w myśl § 11 ust. 1 uchwały nr 64 Rady Ministrów z dnia 15 marca 1958 r. w sprawie budowy zakładowych domów mie szkalnych i zarządzania nimi (MP nr 26, poz. 155) warunkiem uzyskania przydziału lokalu jest wpłacenie wkładu mieszkaniowego, którego wysokość nie może być niższa, niż jednomiesięczne wynagrodzenie brutto pracownika, ani wyższa niż 10 proc. kosztów budowy. W tych granicach wy sokość wkładu mieszkaniowego ustala rada zakładowa. Z § 4 ust. 2 Uchwały nr 485 Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1958 r. w sprawie uznania za zakładowe domy mieszkalne niektórych domów, pozosta jących w zarządzie i użytkowaniu państwowych zakładów pracy (MP nr 1 poz., 2 1959 r. zmiana Dz. U. 53, poz. 305, 1960 r.) wynika, że zainstalowanie wanny i pieca kąpielowego następuje na zamówienie najemcy i najemca ponosi koszty nabycia wanny i Dieca kąpielowego, (ewa/b) POMOC PZU H. S. pow. Szczecinek: Za mierzam dach, pokryty słomą, zamienić na trwalszy, ognioodporny. Słyszałem, iż na budowę takiego dachu można otrzymać z PZU bezzwrotną pożyczkę. Informowaliśmy już, że Pań stwowy Zakład Ubezpieczeń udziela pomocy finansowej roi nikom, którzy swoje zabudowania pokrywają dachem ogniotrwałym: dachówką, eterni tem lub blacha. Można więc otrzymać z PZU pożyczkę bez zwrotną w wysokości 70 zł na każdy 1 m2 zabudowanej powierzchni nowego lub odbudowanego obiektu, względnie kre dyt zwrotny, bezprocentowy w wysokości 100 zł na 1 m2 wy budowanej lub odremontowanej powierzchni budynku. W sprawie otrzymania pomocy fi nansowej należy się zwrócić do Inspektoratu Powiatowego PZU, który w S^cecinku mieś ci się przy ul. Mickiewicza 1. Zaznaczamy, iż pomoc finanso wa PZU przysługuje rolnikom których zabudowania są ubezpieczone. (ś) BHP W KOŁKACH ROLNICZYCH R. T. — pow. Drawsko: Proszę o wyjaśnienie mi nas tępujących spraw: czy zarządzenie stwierdzające, iż traktorzysta wykonujący inne prace np. w warsztacie lub punkcie konserwacji ma szyn powinien otrzymać od 4 do 8 zł za godzinę pracy, obejmuje traktorzystów em-beemów czy tylko kółek roi niczych? Interesuje mnie również jak powinien być wynagradzany traktorzysta pracujący przy załadunku drewna oraz czy przysługuje odzież ochronna i sprzęt ochrony osobistej jak kożuch i pas przeciwwstrząsowy? CZKR w porozumieniu z Zarządem Głównym ZZPR pod jął w marcu br. uchwałę w sprawie wynagradzania pracowników wykonujących usługi mechanizacyjne w kółkach rolniczych i w zarządzanych przez kółka embeemach. W u-chwale stwierdza się, iż w przypadku braku prac trakto-rowo-maszynowych traktorzysta zobowiązany jest wykonywać inne zlecone mu pra ce, za które powinien otrzymać wynagrodzenie w wysokości od 4,40 zł do 8 zł za efek tywną godzinę pracy. Za pracę przy załadunku lub rozładunku drewna traktorzysta powinien otrzymać dodatkowe wynagrodzenie i w takich przypadkach stosuje się stawki płac obowiązujące przy rozliczaniu traktorzystów pomow-skich pracujących w transpor cie leśnym. CZKR w porozumieniu z ZG ZZPR podjął uchwałę stwierdzającą, iż w kółkach rolniczych i podległych im embeemach stosuje się przepisy BHP na zasadach obowiązujących w przedsiębiorstwach roi nych. A więc przysługują traktorzystom pasy przeciw-wstrząsowe oraz kożuchy służ bowe, ale te jedynie do wyjazdów poza teren stałej pracy i do prac w transporcie. Pierwszy komplet odzieży o-chronnej i sprzętu ochrony o-sobistej kółko rolnicze, lub za rządzany przez nie embeem może zakupić z środków FRR, zaś następne komplety z włas nych środków obrotowych. <® MIESZKANIE W PGR S. D. Jako pracownik pań stwowego gospodarstwa hodowlanego. należącego do re sortu rolnictwa, otrzymałem mieszkanie położone na tere nie gospodarstwa. Ostatnio zakład pracy rozwiązał, bez mojej winy, umowę o pracę. Teraz pracuję w innej jedno stce, także należącej do resortu rolnictwa. Czy mam prawo do zajmowanego dotychczas mieszkania? Zgodnie z § 3 ust. 1 z 14. V. 1964 r. (Dz. nr 19, poz. 114) osoby, zajmujące lokale w bu dynkach położonych na terenie państwowych gospodarstw roi nych (hodowlanych), a nie zwią zane umową o prace, z tymi gospodarstwami, podlegają wykwaterowaniu z zajmowanych lokali. Prawo do lokalu zachowują jedynie osoby, zatrudnione w resorcie rolnictwa (§ 3 ust. 2 pkt. 3). Ich wykwaterowanie może nastąpić tylko w razie podjęcia decyzji uznającej lokai za niezbędny do wykonania zadań gospodar czych. W tym jednak przypad ku osobie podlegającej eksmisji należy dostarczyć inny lokal lub nomieszczenie zastępcze. (PT/b) ZARZĄD OKRĘGU ZWIĄZKU ZAWODOWEGO PRACOWNIKÓW GOSPODARKI KOMUNALNEJ I PRZEMYSŁU TERENOWEGO W KOSZALINIE, UL. ZWYCIĘSTWA NR 137 telefon 60-92 zawiadamia, że w dniach od 3 do 28 VII oraz od 28 VII do 22 VIII 1967 r. w miejscowości ŁUBOWO, pow. Szczecinek, '6 16 dla dzieci pracowników zatrudnionych w prywatnych zakładach przemysłowych, warsztatach rzemieślniczych i pomocy domowych. ZGŁOSZENIA DZIECI od lat 7 do 14 na kolonie dokonać można telefonicznie lub pisemnie DO DNIA 20 CZERWCA 1967 R. pod powyższym adresem. Gp-1816 ZAKŁAD GARBARSKI W DĘBNICY KASZUBSKIEJ zatrudni pracownika umysłowego (ZAOPATRZENIOWCA). Warunki płacy i pracy do uzgodnienia z Kierownictwem Zakładu. Mieszkania nie zapewniamy. K-1839-0 ODDZIAŁ PTHW W SŁUPSKU, UL. KILIŃSKIEGO NR 47, ODDZIAŁ PTHW W KOSZALINIE, UL. ŁUŻYCKA NR 1, FILIA PTHW W BIAŁOGARDZIE, UL. ZAPOLSKIEJ NR 2 zatrudnią KIEROWCÓW z I i II kategorią prawa jazdy oraz MONTERÓW SAMOCHODOWYCH. Kandydaci ubiegający się o podjęcie pracy winni zgłaszać się u kierowników poszczególnych oddziałów pod wskazanymi wyżej adresami. K-1831 KOSZALIŃSKA WYTWÓRNIA CZĘŚCI SAMOCHODOWYCH W KOSZALINIE, UL. POLSKIEGO PAŹDZIERNIKA 3 zatrudni natychmiast: KIEROWNIKA WYDZIAŁU MECHANICZNEGO i KIEROWNIKA WYDZIAŁU KOORDYNACJI PRODUKCJI z wykształceniem wyższym lub średnim technicznym i długoletnią praktyką: KIEROWNIKA DZIAŁU ZAOPATRZENIA I ZBYTU ze znajomością branży metalowej — wymagane wykształcenie minimum średnie ekonomiczne. Istnieje możliwość otrzymania mieszkania spółdzielczego w I kwartale 1968 r. Oferty należy składać w Dyrekcji Przedsiębiorstwa — adres jak wyżej. K-1829-0 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA ROLNEGO W PARSOWIE, pow. Koszalin, p-ta Kraśnik, przyjmie natychmiast DWIE RODZINY DO PRACY W OBORZE wy- dojowej bezgruźliczej, zmechanizowanej. Wymagane 2 osoby do pracy z rodziny oraz umiejętność dojenia. Mieszkanie zapewnione, sklep i szkoła na miejscu, przystanek PKS Par-sowo, skrzyżowanie 1 km. K-1827-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HĄNDLU ARTYKUŁAMI PAPIERNICZYMI I SPORTOWYMI W SŁUPSKU zatrudni DWÓCH PRACOWNIKÓW umysłowych do działu księgowości na stanowisko ST. KSIĘGOWEJ i KSIĘGOWEJ. Wymagane wykształcenie średnie. Zgłoszenia przyjmuje WPHPiS w Słupsku, ul. 9 Marca 6. K-l 824 OGŁOSZENIA DROBNE ZATRUDNIĘ natychmiast jednego czeladnika cukiernic/ego i jednego piekarniczego oraz dwóch uczniów piekarskich od 17 lat. Franciszek Wengler, Ustka, Marynarki Polskiej 72. Gp-1780-0 SPRZEDAM jawę 250. Mićistopro-jekt — Koszalin, tel. 30-31. Gp-1777-0 SPRZEDAM fortepian krótki marki hupfer KF Wirth Neustadt/Orla nr 130001 (z powodu wyjazdu). Zgło szenia: Franciszek Wegiel, Słupsk, Grottgera 9. Gp-1822 ZAMIENIĘ dwa pokoje z kuchnią z wygodami w Wałczu na podobne w Szczecinku Wiadomość: Szczecinek, tel. 849, godz. 10—18. K-1S37-0 ZAMIENIĘ trzy pokoje komfort — nowe budownictwo na mieszkanie trzypokojowe z łazienką (mogą być piece). Oferty: Red. „Głosu Słupskiego" pod nr 1823. Gp-18r3 ZAMIENIĘ mieszkanie dwa pokoje z kuchnia na mieszkanie trzy lub czteropokojowe. Słupsk, Długa 20/5. Gp-1824 POTRZEBNY uczeń piekarsko-cu-kierniczy od lat 17, najchętniej ze wsi Oferty: „Glos Słupski" pod nr 1825. Gp-1825 DYREKCJA Technikum Leśnego w Warcinie zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 204, wystawionej na nazwisko Włodzimierza Wodzianickiego. K-1860 SZKOŁA Podstawowa nr 2 w Miastku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnych uczniów: Olgi Ubogiej — nr 127/66, Andrzeja Szpakowskiego nr 257/66. K-l 859 DYREKCJA TE Słupsk zgłasza zgubienie legitymacji szkolnęj Krystyny Małej. Gp-J820 CZAJKOWSKA Ewa zgłasza zgubienie legitymacji służbowej seria III nr 002195. Gp-18i9 PRZYJMĘ dwóch pan6w na wspólny pokój. Adres wskaże „Głos Słup ski". Gp-1826 LICEUM Ogólnokształcące im. Bogusława X w Białogardzie zgłasza zgubienie legitymacji szkolnych uczniów: Jeremiego Szumowskiego — nr 118 i Jolanty pa-| welec — nr 696. K I8J2 KIEROWNICTWO Szkoły Podstawowej nr 2 w Sławnie zgiasza zgubienie legitymacji szkolnych uczniów: Jerzego Sadka, Mariana Gońdy, Mariana Kazimierskiego i Teresy Szawioly. K-1863 DYREKCJA LO w Złotowie z ła-sza zgubienie legitymacji uczennicy Elżbiety Groszewskiej. K-1861 ROGOZIŃSKA Janina zgubiła bilet wolnego przejazdu na MPK Ko szalin. Gp-1817 II LICEUM Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza Słupsk zgłasza zgrubienie legitymacji uczniowskiej snr 1152 Ireny Łyszyk. Gp-1818 SKRADZIONO kartę wędkarską nr 102951, na nazwisko Rudolf Zan-tow. Gp-1821 UNIEWAŻNIA się zgubioną legitymację nr 67/66 i przepustkę nr 509 wydane przez .^Stocznię Ustka", na nazwisko Zygmunt Kućmierz. Gp-1828 BIURO Matrymonialne „Syrenka", Warszawa, Elektoralna 11, poleca swoje usługi. Informacja 10,— zł znaczkami. K-KWB-0 KURSY: obsługi, konserwacji maszyn i narzędzi rolniczych, elektrotechniki dla gospodarstw rolnych, bednarz, tapicer, stolarz meblowy, wulkanizator produktów gumowych dla początkujących i na tytuły czeladnicze lub mistrzowskie na terenie wszystkich podległych powiatów organizuje TKWP — Oddział Wojewódzki Koszalin, Armii Czerwonej 6. K-1702-0 KURSY gastronomiczne: kelner, bufetowy, kucharz, garmażer, kierownik zakładu — organizuje na terenie podległych powiatów TKWP — Oddział Wojewódzki Koszalin, Armii Czerwonej 6. Zgłoszenia osobiste lub listowne. K-1699-0 stacja! /wojewódzka I SANITARNO-f -EPIDEMIOLOGICZNA $ w SŁUPSKU |ta«iad£mia o zmianie^ ♦ nssnerów teleforóar II ifiiieui 15 V! 1937 r.| | CENTRALA — 52-91 f a DYREKTOR — 45-00 f ! DYREKTOR mieszk. 29-93.) K-1849 ) ZAKŁAD GEOFIZYKI PRZEM. NAFTOWEGO ^ W TORUNIU # ul. Chrobrego 50 łzakupi natychmiast £ komplet 5 Min tera Po st ęp Ś 9 \ roczniki 1945 do 1966 r. ^ \ w oprawie lub bez oprawy.;-a Cena do uzgodnienia. 4 l K-1851-0 i KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY MASZYN LAMPOWYCH W KOSZALINIE, ul. Polskiego Października 1, tel. 38-85 prowadzą nabór kandydatów do szkolenia w zawodach TOKARZ — FREZER — SZLIFIERZ WARUNKIEM PRZYJĘCIA: 1. Odbyta służba wojskowa lub zwolnienie od czynnej służby wojskowej, 2. Świadectwo lekarskie o przydatności do danego zawodu, 3. Świadectwo ukończenia szkoły podstawowej. Mężczyźni — robotnicy niewykwalifikowani pragnący zdobyć w krótkim okresie czasu intratny zawód oraz wysokie zarobki, proszeni są o zgłoszenie na piśmie podania o przyjęcie do nauki zawodu. Bliższych informacji udziela Dział Spraw Osobowych i Szkolenia Zawodowego. K-l 810-0 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA TRANSPORTU WIEJSKIEGO ODDZIAŁ KOŁOBRZEG zatrudni natychmiast 4 KIEROWCÓW, 4 ŁADOWACZY oraz TRAKTORZYSTĘ. Zgłaszać się do biura WSTW Kołobrzeg, ul. M. Fornalskiej 1 (transport). K-l 857-0 STACJA HODOWLI ROŚLIN PODOLE WIELKIE, pow. Słupsk, poczta Stowięcino zatrudni od 15 czerwca br. — 15 PRACOWNIC FIZYCZNYCH w dziale hodowli ziemniaka. Pożądane ukończenie SPR. Mieszkanie i stołówka zapewniona. Na miejscu sklep i przystanek PKS. K-1798-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO NASIENNE „CENTRALA NASIENNA" ODDZIAŁ W SŁAWNIE, UL. RAPACKIEGO 12, zatrudni natychmiast na 1/4 etatu RADCĘ PRAWNEGO oraz kandydata na stanowisko MAGAZYNIERA. W odniesieniu do magazyniera wymagane jest wykształcenie średnie lub podstawowe i staż pracy. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w komórce kadr. K-1833-0 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE W NIELEPIE, poczta Nielep, powiat Świdwin województwo Koszalin, zatrudni natychmiast BRYGADZISTĘ POLOWEGO. Wymagane wykształcenie 7 klas szkoły podstawowej, 3—5-letnia praktyka w tym zawodzie oraz nienaganna opinia. Wynagrodzenie wg UZP. Szkoła i sklep oraz przystanek PKS na miejscu. Do stacji kol. odległość 2 km. Najchętniej zatrudnimy z nieliczną rodziną. K-1825 DYREKCJA KOSZALIŃSKICH ZAKŁADÓW GASTRONOMICZNYCH W KOSZALINIE, UL. ZWYCIĘSTWA 16, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie reklam neonowych w restauracji „Zorza", w dzielnicy Koszalin-Północ, barze samoobsługowym „Dzik", ul. Zwycięstwa, róg Traugutta. Dokumentacja do wglądu w dziale TE — KZG w Koszalinie. Termin składania ofert upływa w dniu 20 VI 1967 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 21 VI 1967 r„ 0 godz. 10, w Dyrekcji Koszalińskich Zakładów Gastronomicznych. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzegamy prawo wyboru oferenta. K-1848 ZARZĄD SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW W CZŁUCHOWIE ogłasza PRZETARG OGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki nysa M-20. Cena wywoławcza — 21.000 zł. Wysokość wadium 10 proc. ceny wywoławczej. Przetarg odbędzie się w Człuchowie, przy ul. Żymierskiego 31, o godz. 10, w dniu 29 VI 1967 r. Oględzin pojazdu można dokonać w dniu 15 VI — 25 VI 1967 r., w godz. od 8—14. K-1852 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA ROLNEGO BIESIEKIERZ ogłasza PRZETARG na sprzedaż drzew owocowych (jabłonie, grusze) w ogrodzie. Ogród jest ogrodzony siatką. Między drzewami owocowymi są krzewy: agrestu i porzeczek. Przetarg ustala się na dzień 20 VI 1967 r., godz. 10. Wadium w wysokości 500 zł należy wpłacić do kasy tut. gospodarstwa przed przystąpieniem do przetargu, cena wywoławcza 200 zł. od jednego drzewa owocowego. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze, osoby prywatne. K-l 853 PREZYDIUM POWIATOWEJ RADY NARODOWEJ INSPEKTORAT OŚWIATY W MIASTKU, UL. GRUNWALDZKA 1, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICRZONY na remont kapitalny budynku Szkoły Podstawowej w Osowie, pow. Miastko, W zakres prac wchodzą roboty: murowe, stolarskie, kanalizacyjne, c.o. oraz malarskie. Termin rozpoczęcia prac 25 czerwca 1967 r. — zakończenie 31 sierpnia 1967 r. Bliższych informacji odnośnie prac remontowych, udziela Referat Ogólny Inspektoratu Oświaty, do dnia 17 czerwca 1967 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 19 czerwca 1967 r., o godz. 11, pod adresem jak wj^żej. Udział w przetargu mogą brać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze 1 prywatne. Kierownictwo Inspektoratu Oświaty zastrzega sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-1823 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA ROLNEGO W GRĄBKOWIE, p-ta Łupawa, pow. Słupsk ogłasza PRZETARG na remont kapitalny gorzelni. W zakres prac wchodzą roboty budowlane, murowe. Dokumentacja oraz kosztorys do wglądu w biurze gospodarstwa. Komisyjne o-twarcie ofert nastąpi w dniu 27 VI 1967 r. tJdział w przetargu mogą brać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. K-1842-0 PKP ODDZIAŁ TRAKCJI W SŁUPSKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu sanitarnego marki „warszawa" typ M-20, nr silnika 20-092214, nr podwozia 033255. Cena wywoławcza zł 17.500. Przetarg odbędzie się w dniu 30 czerwca 1967 r., o godz. 10, w PKP Lokomo-tywowni Głównej w Słupsku — Oddział Samochodowy, przy ul. Krzywoustego nr 13 w Słupsku. Przystępujący do przetargu winni wpłacić do Kasy Stacyjnej PKP w Słupsku wia-dium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej najpóźniej w przeddzień przetargu. Samochód oglądać można w godzinach od 10 do 14 w Oddziale Samochodowym Lokomotywowni Głównej w Słupsku, przy ul. Krzywoustego nr 13. K-1795-0 „STOCZNIA USTKA" W USTCE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie: 1) kopyta drewnianego oraz form kadłub* I ław łodzi ŁRT-L4 w, 2) formy pokładu trawlera TRT-18, o konstrukcji stalowo-aluminiowej. Termin wykonania 15 VII 1967 r. Szczegółowej informacji udziela Wydz. Gospod. Narzędziowej Stoczni, jak również posiada do wglądu całość dokumentacji konstrukcyjnej. W przetargu mogrą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi dnia 17 VI 1967 r., o godz. 11. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-1821-0 GLOS Nr 142 (4560) Co wiesz o gruźi cy? Najlepsze spośród 746 wypracowań O DUŻEJ aktywności slup skiego oddziału Towarzy stwa do Walki z Gruźlicą pisaliśmy juz nieraz. Naj większa w tym zasługa niestru dzonego działacza tego Towarzystwa, prezesa oddziału inż. Franciszka Ambroża. On to właśnie poinformował nas o wynikach konkursu pt. „Co wiesz o gruźlicy", do którego — na wspólną propozycję oddziału Towarzystwa i Inspekto ratu Oświaty zgłosiło się 17 szkół ośmioklasowych, w tym 9 z powiatu. Materiały, które wprowadzały w tematykę kon kursu — rozesłano do wszystkich 56 szkół ośmioklasowych w mieście i powiecie. Ogółem w konkursie brało udział prawie 7300 uczniów, a nadesłano 746 wy praco wań. Konkurs spotkał się z dużym zainteresowaniem. W szkołach wygłaszane były m. in. pogadanki oraz wyświetlane filmy związane z problematyką kon kursu. Dzieci pod kierownictwem nauczycieli wykonywały gazetki ścienne do których pisały artykuły dotyczące gruźlicy i sposobów jej zwalczania. Specjalna komisja po przeczytaniu nadesłanych prac przy znała szkołom w mieście następujące miejsca: pierwsze — Szkoła Ćwiczeń przy SN, drugie — szkoła nr 5, trzecie — szkoła nr 6 oraz dalsze miejsca szkoły nr 8, 7, 9 i 10 i Szkoła Ćwiczeń przy Liceum Pedago gicznym. Indywidualne pierwsze miejsce przyznano Kindze Frąckowskiej z „piątki" przed Joanną Skubisz ze Szkoły Ćwi czeń przy SN i Barbarą Bak-szańską z „szóstki". Oto szkoły — laureaci z po wiatu w kolejności zajętych miejsc: Główczyce, Damno, t>ębnica Kaszubska, Sycewice. Stowięcino, Szczypkowice, Wrzeście, Kogawice i Głuszyno Indywidualnie: Lucyna Staro-dąb z Główczyc, Barbara Parol z Damna i Jerzy Łukanowski z Dębnicy Kaszubskiej. Towarzystwo do walki z gru źlicą ufundowało nagrody i dy plomy dla laureatów konkursu. W darzenia ; P^7yp.ADKf • WE WSI ZELKOWO dostała się pod ogumione kota wozu konnego Sabina P. Kobieta doznała obrażeń ciała i karetka przewiozła ją do szpitala w Słupsku. O DO AMBULATORIUM pogotowia przywieziono półtorarocznego Andrzeja P. ze wsi Wielogłowy, który poparzył sobie obie ręce wrzątkiem. Lekarz stwierdził poparzenia pierwszego i drugiego stopnia. • 28-LETNI Emil P. ze wsi Sierakowo będąc w stanie nietrzeźwym spadł z wozu konnego. Rany głowy opatrzono mu w ambulatorium Pogotowia Ratunkowego. Absolwenci TE W najbliższy piątek odbędzie się w Technikum Ekonomicznym w Słupsku posiedzenie komisji zatrudnienia absolwen tów. Do udziału w posiedzeniu dyrekcja technikum zaprasza przedstawicieli zakładów pracy i instytucji, którzy reflektują na absolwentów z kierun ków: ekonomika handlu, ekonomika przemysłu i ekonomika ogólna. Posiedzenie rozpocznie się o godz. 10. MIEJSKA SŁUŻBA DROGOWA W SŁUPSKU podaje do wiadomości, że$ Z DNIEM 16 VI 1967 R. | zostanie zamknięta f JJ G £ „Jeszcze nam tylko pozostał walc" — mówią słowa popularnej piosenki, maturzystów. Po balu. który odbył się w sobotę w Liceum Pedagogicznym pozostały miłe wspomnienia. Siedemdziesięciu pięciu absolwentów tej szkoły, wielu zaproszonych gości m. in. sekretarz KMiP partii tow. Stanisław Łyczewski z małżonką, rodzice i nauczyciele wesoło bawili się w pięknie i' pomysłowo udekorowanej sali. Wiele wieczorów, a nawet nocy spędzili absolwenci oraz ich• wychowaiccy Teresa Mądry oraz Wiesław Święch, a o y jak najlepiej przygotować ten dwudziesty w historii szkoły bal maturalny. Goście i rodzice nieprzerwanie podkreślali doskonalą organizację. Do taiica grały dwie orkiestry między innymi młodsi koledzy absohueutów, uczniowie mieszczącego się pod jednym dachem Technikum Elektrycznego. Zaczęto bal polonezem, a potem zwiększono obroty, aż w końcu cała sala — młodzi i starzy — zgodnie hasali w popularnym „lets kissie". Uczennice — przepraszam, panie absolwentki — wystąpiły w ciekawych i „minimalnych" kreacjach: Stroną kulinarną balu zajmowały się niezmordowane mamy. Przygotowały smaczne potrawy i tak gustownie podały, że na początku sądziliśmy, iż obsługuje bal któraś z lepszych restauracji. Nie brakoioało lodów i truskawek. Atmosfera zabawy była miła. A to z kolei jest zasługą ogółu bawiących się. Jedno z dekoracyjnych haseł głosiło: „Skończył się wiek ośli — jesteśmy dorośli". Istotnie przyszli nauczyciele, absolwenci LP zdali egzamin dojrzałości na celująco. Swoich wychowanków będą zapewne uczyć także rzetelnej pracy i pomysłowości. Tekst i zdjęcia: A. MASLANKIEWICZ Półmetek kadencji Rośnie przMajrsłtiy Slupie dla ruchu kołowego l ulica Poniatowskiego K-1871-0 Na ostatnim- posiedzeniu Pre zydium MRN, przy udziale członków Miejskiego Komitetu FJN analizowano realizację programu wyborczego. Wypadła ona nad wyraz pomyślnie. Będziemy w „Głosie" zamiesz czać krótkie informacje na ten temat. Pierwszoplanowym zadaniem programu wyborczego miasta był dalszy rozwój potencjału gospodarczego. Wyborcy domagali się zapewnienia stanowisk pracy dla kobiet i młodzieży wchodzącej w wiek produkcyjny. Spełnieniem tych zadań jest budowa takich obiektów przemysłowych jak: Komunalne Zakłady Nanraw Autobusów. Północ ne Zakłady Obuwia i Słupskie Zakłady Sprzętu Okretowego. Pierwszy z wymienionych za kładów „Kapena" uruchomiony zostanie już w IV kwartale br. W okresie tzw. rozruchu zakładu otrzyma pracę 600 o-sób. Bocznie wykonywać się tu będzie 950 nanraw autobusów Oraz 2,5 tys. silników. W końcu przyszłego roku rozpocznie się montaż maszyn w Północnych Zakładach Obuwia przy ul. Grottgera. Rozruch tego zakładu nastąpi na początku 1969 ro i ku* Koszt budowy, wynosi ok. 225 tys. zł. Docelowo zatrudni się 3,5 tys. osób. I Na przełomie 1968/1969 r. w budowanych obecnie Zakładach* Sprzętu Okrętowego przy ul. Szczecińskiej, uruchomiona będzie wstępna produkcja łań cuchów kotwiczych. W 1970 roku po zakończeniu I etapu budowy, zakład zatrudni ponad 720 pracowników. Za niespełna 5 lat, słupskie kolosy przemysłowe będą pracowały pełną parą... (h) 4 „Głos Słupski" — mutacjat £ „Głosu Koszalińskiego*' w / szałinie — organo KW PZPR. f ^Redaguje Kolegium Redakcyj-^ f ne, Koszalin, ui. Alfreda Lam- a Ą pego 20. Telefon Redakcji w \ Koszalinie: centrala 62-6] do 65 f Wydawnictwo Prasowe „Głos^ Koszaliński" RS W „Prasa", A i Koszalin. \ > „Glos Słupski", Słupsk, pt? ^Zwycięstwa 2, I piętro. f fony: sekretariat (łączy •/ kie-i ^ równikiem} — 51-95; dział o-^ ogłoszeń — 51-95; redakcja — \ \ 54-66, f x Dział ogłoszeń czynny oaf fgodz. 10—16, w soboty od 10—14. a A Wpłaty na prenumeratę łtnie-^ ^sięczna — 13 zi. kwartalna —# \39 zł, półroczna — 78 ił, cocz- § ^ na — 156 zł) przyjmują urzędy^ ) nocztowe. listonosze oraa Od- \ Usługi... Usługi... O CO KOBIC Z ZEPSUTYM ROWEREM? ^ ZWYCZAJE TAPICERÓW Dobrze się stało, że obydwie słupskie rady narodowe postanowiły poświęcić wspólną sesję sprawie określenia właściwych kierunków rozwoju usług dla ludności* Mimo że w naszym mieście liczba punktów usługowych jest znacznie rozbudowana, istnieją jednak problemy wymagające rozwiązania. Jednym z nich jest obecnie brak warsztatu wykonującego naprawy rowerów. Był do niedawna ta ki warsztat przy ulicy Piekiełko, ale jego właściciel wyprowadził się ze Słupska i odtąd nie ma komu zlecić naprawy roweru. Mój znajomy, po bezskutecz nej pielgrzymce po różnego ro dzaju warsztatach ślusarskich oraz naprawy samochodów i motocykli — załamał się i po prostu rower sprzedał. Ja nie mam zamiaru — jak na razie — pójść w jego ślady. Czekam na podjęcie w tej sprawie odpowiednich kroków przez Wy- f pocztowe, i dział „Rucb". \ Tłoczono KZGrafKoszalin, ( ' uL Alfreda Lampego 18. < W-2 ( - simtfcfff KOS PRZED URLOPEM Przed doroczną przerwą urlopową KOS prezentuje dziś ostatni koncert. W programie: K. Pendereckiego „Tren ofiarom Hiroszimy"; K. Szymanowskiego — . ,IV Symfonia koncertująca"; R. Korsakowa — „Szecherezada". Orkiestrą dyryguje A. Cwojdziński. Jako solista wystąpi T. Żmudziński (fortepian). Ważne abonamenty ,.A". Koncert odbędzie sie w czwartek w sali BTD. Początek — godz. 19.15. DYSKUSJA O MUZYCE Dziś o godz. 19 Towarżystwo Miłośników Muzyki przy STSK organizuje kolejną dyskusję pt. „Rozwój kultury muzycznej w woj. koszalińskim". Wstęp wolny,. POKAZAŁY SIĘ PRAWDZIWKI Kilka dni temu odwiedziła naszą redakcję delegacja harcerzy ze słupskiej Szkoły Podstawowej nr 3 i przyniosła znalezionego w lesie w Konradowie prawdziwka. Urodziwy był. Wysoki — 15 cm, a średnica kapelusza wynosiła 12 cm. KWAŚNE KAKAO Marysia i Danusia z Kluk przyjechały do Słupska 1 bm. i wstąpiły na śniadanie do baru mlecznego w pobliżu stacji kolejowej. Zamówiły sobie dwa kubeczki kakao. Niestety — mimo że były głodne i spragnione — nie pożywiły się, ponieważ kakao było kwaśne. Zrezygnowały więc ze śniadania i wyszły głodne. ZAPAŁKI -NIEBEZPIECZNE ZABAWY -ZWRÓĆ UWAGĘ NA OZiECt dział Przemysłu i Handlu Prezydium MRN oraz Cech Rzemiosł Różnych. Na ostateczne rozwiązanie sprawy trzeba bę dzie zapewne jeszcze jakiś czas poczekać. W tej sytuacji proponuję, by któryś z warszta tów ślusarskich czy też innej branży, wykonywał tego typu usługi. Drugi problem z jakim się zetknąłem jest bardziej złożony. W naszym mieście istnieją warsztaty tapicerskie. Proszę jednak popatrzeć, co się w nich dzieje. Piramidy jednakowego typu nowych, wyściełanych krzeseł i foteli mówią same za siebie. Warsztaty mające świadczyć bezpośrednio usługi dla ludności, wykonują zlecenia kooperacyjne. Zainteresowanych zaś starają się albo zbyć oświadczeniami, iż nadmiar zleceń nie pozwala im wykonać żądanej usługi albo wyznaczają dla „odstraszę nia" bardzo odległy termin wykonania. Podobnych problemów utrud niających codzienne nasze życie jest na pewno o wieje wię cej. Dobrze byłoby aby wszyscy mający coś w tych sprawach do zasygnalizowania u-czynili to w naszym wspólnym interesie. JERZY B. (nazwisko znane redakcji) Od red.: Zamieszczając powyższy list, jeszcze raz przypominamy apel Wydziału Prze mysłu i Handlu Prez. MRN do mieszkańców Słupska o pisem ne przekazywanie uwag o usłu gach na adres redakcji „Głosu Słupskiego", Słupsk, pl. Zwycięstwa 2. Oczekujemy także listów z powiatu. Termin nadsyłania — 17 bm. Między auto rami najciekawszych wypowie dzi, zostanie rozlosowana nagroda — radio tranzystorowe. am$\ 0 1 CO-GDZ1E-KIEDY : 14 Środa Bazylego TELEFONY PROGRAM 1 1322 ro oraz UKF 66,17 MHz na dzień 14 bm. (środa) 1 Wiad.r 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, J2.06, 15.00, 17.55. 20.00. 23.00, 24.00. I.00. 2.00, 2.55. 5.06 Rozm. rolnicze. 5.26 Muzyka 5.50 Gimn. 6.10 Muzyka. 7.05 Muzyka i aktualności. 7.30 Przed V Festiwalem Piosenki w Opolu. 7.33 Wiązanka melodii. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Od melodu do melodii. 8.44 „Problemy". 9.00 Dla kl. I i II — Z piosenką jest nam wesoło. 9.20 Muzyka baletowa. 10.Oo „Wspomnienia hipochondryka" — B. Jampolskiego. 10.20 Mozaika melodii. 11.00 Z muzyki fran cuskiej. 11.40 Rzeszowska kronika kulturalna. 12.10 Muzyka ludowa narodów radzieckich. 13.00 Dla kl. I i II — Kolorowe listy. 13.20 Muzyka baroku. 13.4o Zespół akordeonistów. 14.00 List z Polski. 14.15 Muzyka symf. 15.05 Nasze spotkania — Bułgaria. 15.25 Gra zespół M. Janicza. 15.35 Śpiewa K. Sznerr — sonran. 15.50 Radio-reklama. 16.00—19.00 Popołudnie z młodością. 18.45 Kurs jęz. franc. 19.00 Radioreklama. 19.10 Wiejskie spotkania. 19.3o Koncert życzeń. 20.30—23.00 Wieczór literacko-mu-zyczny: 20.31 Piosenki liryczne. 21.05 Koncert chopinowski. 21.35 Książki, które na was czekają. 22.05 Koncert. 22.55 Melodie przed dwudziestą trzecią. 23.15 Marzenia przy księżycu, 23.40 Jazz. 0.10 Program nocny z Łodzi. PROGRAM n 367 m ora z UKF 69,92 MHi na dzień 14 bm. (środa) Wiad.! 5.00, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 10.00. 12.06. 16.00. 19.00, 23.50. 5.06 Muzyka. 6.2o Gimnastyka. 7.0o Muzyka. 7.45 Przed V Festiwalem Piosenki w Opolu. 7.48 Melodie na dzień dobry. 8.15 Kui-s jęz. ang 8.35 Felieton Red. Społ. 8.45 W rytmie walca. 9.00 Musical morski. 10.05 Koncert. 10.50 „Pierwsza wypłata" — E. Dyczka, II.10 Public, międzynar. 11.20 Muzyka. 11.40 Grają soliści bułg. 12.25 Na muzycznej pięciolinii. 12.50 Lekarz przypomina. 13.00 Muzyka dla wszystkich. 13.45 „Znajoma z tramwaju" — humoreska J. Gaudyna. 14.10 Spotkanie z piosenką radz. 14.30 Pod fabrycznym dachem. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Muzyka operowa. 15.30 Dla dzieci starszych — Co i jak majstrujemy. 16.05 Public, międzynar. 16.15—18.45 W Warszawie na Mazowszu. 18.45 Konsumenckie uwagi i dyrektorska odpowiedź. 19.05 Muzyka i aktualn. 19.30 „Dialog w dzień, poprzedzający rozprawę" — słuek. 20.30 Felieton muzyczny. 21.00 Z kraju i ze świata. 21.27 Kronika sport. 21.52 Muzyka tan i rozr. 22.10 Roż-mowa literadka. 22.25 Muzyka. 22.45 Międzynar. Uniw. Rad. 22.55 Horyzonty muzyki, 23.25 Muzyka taneczna. >£CSLr 97 — MO. 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe- TAXI 51-37 — ul. Grodzka. 39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 — plac Dworcowy. (fOYZURY Dyżuruje apteka nr 31 przy uL Wojska Polskiego 9, tel. 28-93. MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. MUZEUM SKANSENOWSKIE W KLUKACH — czynne od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa fotograficzna Edwarda Uchymiaka — „Sztokholm". Qi INO MILENIUM — Na tropach szpiega (radz., od lat 16) — panoram. Seanse o godz 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Dialog (węgierski, od lat 16). Seanse: 14, 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Zabawna buzia (USA, od lat 16). Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN" — Było nas czworo (radz., od lat 14) — panoram. Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Śniegi w żałobie (USA, od lat 12). Seans o godz. 20.30. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz w godz. 19—24 Da dzień 14 bm. (środa) 19,00 Buddy Rich, jakiego nie znamy. 19.25 „Pożegnanie z Afryką" — K. Blixen. 19.35 Śpiewa Donovan. 20.00 Polihymnia — nie całkiem serio. 20.15 Latarnia Dio-genesa. 20.35 Jazz. 21.00 Herbatka przy samowarze. 21.20 Piosenka jest dobra na wszystko. 21.4o ,,Se-negalskie zaskoczenie" — gawęda. 21.50 Opera tygodnia — K. Kurpiński: „Zamek na Czorsztynie". 22.00 Fakty dnia. 22.07 Gwiazda siedmiu wieczorów — A. German. 22.15 Historia ze znakiem zapytania. 22.25 I niech wam się w nocy przyśni. 22.45 Muzyczne „marzenia". 23.00 Muzyka nocą. 23.50 Na dobranoc — duet fortepianowy. OSZALIN na falach średnich 188,2 I 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz PROGRAM na dzień 14 bm. (środa) 5.36 „Trybuna leaderów koszalińskiego rolnictwa" — audycja J. Żesławskiego. 5.46 Koncert muzyki porannej w programie ogólnopolskim. 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.15 Piosenka dnia, 17.25 Muzyka i reklama. 17.30 Przeglądamy nowe książki. 18.00 „W kraju Herodota" — audycja Czesława Kuriaty. 18.10 Parada orkiestr dętych. 18.20 Koncert muzyki u-kraińskiej. 18.40 Serwis dla rybaków. pTELEWIZJA na dzień 14 bm. (środa) 11.30 ,,Spotkanie na przeprawie" — film prod. radzieckiej. 12.20 Przerwa. 16.05 Program dnia. 16.20 Przypominamy, radzimy — „Walka z chorobami jabłek". 16.30 PKF. 16.40 „W każdą niedzielę" — film prod. polskiej. 16.55 Wiadomości. 17.00 Dla młodych widzów — „Klub pancernych". / 17.30 Nie tylko dla pań. 17.50 Wszechnica TV — „Szkoła przyszłości" — reportaż. 18.20 „Gra Mireille Auxietre" — piosenki francuskie. 18.45 Z Merkurym na ty. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik telewizyjny. 20.05 „Tańce i piosenki kantonu Valais" — film (szwajcarski). 20.20 „Spotkanie na przeprawie" — film prod. radz. 21.10 Światowid. 21.40 Mały Teatr TV: „Czarovnia noc" — współczesna komedia ó-byczajowa Sławomira Mrożka. 22.35 Dziennik telewizyjny. 22.50 Program na Jutro, Str« 6 GŁOS Nr 142 (4560)1 W Lasach Janowskich, Lipskich i Puszczy Solskiej ajwiększa Na południowej Lubelszczyźnie, od brzegów Sanu aż po Zamość, rozciąga się ponad stukilometrowcj długości masyw leśny. Miejscowa ludność od dawna dzieliła ten kompleks leśny na Lasy Lipskie, Lasy Janowskie i Puszczę Solską. Tu na przełomie maja — czerwca 1944 roku miały swą bazę wypadową polskie i radzieckie oddziały partyzanckie: część 1 Brygady Armii Ludowej im. Ziemi Lubelskiej pod dowództwem byłego żołnierza Brygad Międzynarodowych w Hiszpanią Ignacego Borkowskiego („Wicek"), Brygada AL im. Wandy Wasilewskiej, oddział specjalny łącznikowy AL, oddziały AK i BCh, polsko-radziecki oddział partyzantów pod dowództwem Mikołaja Kunickiego, oddziały radzieckich par tyzantów — majora Karasiowa, Czepigi, Wasilenki, kapitana Jakowlewa, Nadielina, oddział podpułkownika Prokopiu-ka i st. lejtenanta Sankowa. Łącznie ponad 3000 partyzantów. PRZECIWKO temu zgrupo waniu i innym oddziałom partyzanckim tworzącym lubelski front partyzancki okupant hitlerowski rzu cił 25-tysięczne zgrupowanie Szklarnia niemiecki rozkaz, który głosił m. in.: „...pobudka w dniu 14 czerwca o godz. 5, godz. 7 — atak. Do godz. 10 rozkazuję całkowicie zniszczyć bandę. Do godz. 11 policzyć cy nie mogąc ich zdobyć atakiem wprost, podpalają poszycie leśne i pod osłoną dymu wdzierają się do partyzanckich okopów. Nie na długo jednak. Kolejny kontratak partyzantów z 1 Brygady Armii Ludowej ^ ponownie odzyskuje Wzgórze Porytowe. Walki u-cichły z nastaniem nocy. Trzy dni później hitlerowcy zaimprowizowali długą operację, tym razem nazywając ją „Sturmwind 2" („Wicher 2"). Ale i ona nie przyniosła Niem com oczekiwanych sukcesów. Oddziały partyzanckie odparły atak hitlerowców i przerwały pierścień okrążenia, przy czym część oddziałów powróciła znów do Lasów Janowskich, a część przedarła się ku Karpatom. I znów lubelski front partyzancki odzyskał swobodę działania. Nie obeszło się oczywiście bez strat i to dość znacznych. Jak wynika z komunikatu Do •SPORT* SPORT • SPORT • SPORT • SPORT • SPORT* SPORT* z I li i fi f0 ^1 uii i i i tafli Pi j 18 fwU ;>• 4 § ly^ wojsk Wehrmachtu, policji i żandarmerii SS, wyposażone w czołgi, artylerię i lotnictwo. Zgodnie z planem operacji, któ rą hitlerowcy oznaczyli krypto nimem „Sturmwind 1" („Wicher 1") akcja ta miała być ge neralną rozprawą z partyzantami Lubelszczyzny, „totalnym" uderzeniem w celu doprowadzenia do radykalnej pa cyfikacji Lubelszczyzny i przywrócenia stanu bezpieczeństwa na tyłach niemieckiej gru py armii „Północna Ukraina" feldmarszałka Modela, szykującej się do odparcia kolejnej wielkiej ofensywy radzieckiej. Olbrzymie kleszcze hitlerowskiej obławy, jakich nie znała jeszcze historia partyzanckich bitew w Polsce, zamknęły się wokół Lasów Janowskich. W tej sytuacji dowódcy oddziałów partyzanckich, modyfikując dotychczasową taktykę partyzancką, polegającą na unikaniu starć z regularny mi oddziałami Wehrmachtu i przerywaniu pierścienia okrążenia, zdecydowali się na prze bicie, ale po uprzedniej generalnej bitwie. Równocześnie wyłonione zostało wspólne dowództwo, na czele którego sta nął ppłk Prokopiuk. W dniach od 9 do 13 czerwca 1944 roku partyzanckie gru py osłonowe staczając ciągłe potyczki z rozpoznawczymi od działami hitlerowskimi, umożliwiły głównym siłom partyzanckim dyslokację w rejon Wzgórza Porytowego w Lasach Janowskich, w miejscu najdogodniejszym dla obrony. Tu zdecydowano się przyjąć walkę. W nocy z 13 na 14 czerwca partyzantom udało się przejąć w czasie potyczki pod wsią trupy, zebrać broń i tabor, jeń ców pilnie strzec, w razie prób ucieczki — rozstrzelać na miej scu". Z dalszej części zdobytego rozkazu dowiedziano się o systemie sygnalizacji, kierowania ogniem artylerii i bombar dowania z samolotów. Niezwy kle ważna była ta część rozkazu dla okrążonych, pozwoliła im bowiem zdecydowanie pomieszać szyki atakującym hitlerowcom. Pierwszy szturm zakończył się dla hitlerowców klęską. Wówczas Niemcy rzucili do walki lotnictwo i otworzyli o-gień artyleryjski. I wówczas partyzanci wykorzystali znajomość sygnalizacji ustalonej przez dowództwo niemieckie. Z okopów partyzanckich wystrzelono czerwone rakiety w kierunku... Niemców. Na okopach partyzanckich wyłożono białe chusty. Niemcy zrobili to samo... W rezultacie artyleria niemiecka zaczęła strzelać po swoich, a lotnictwo, nie mo gąc odróżnić stanowisk niemieckich od partyzanckich —• zdezorientowane całkowicie — zrzuciło zaledwie 3 bomby. Zanim Niemcy zdążyli się zorientować w omyłce, kilkadzie siat salw artyleryjskich zniszczyło stanowiska... niemieckie. To jednak nie zadecydowało o dalszych losach bitwy. Przewaga hitlerowców była przecież ogromna, wciąż nowe zastępy Wehrmachtu, esesow-ców, własowców ^zły do sztur mu. Dochodziło często da ^alki wręcz W godzinach popołudniowych najzacieklejszy bój toczył się wokół Wzgórza Porytowego, na którym znajdowały się stanowiska partyzantów. Niem wództwa Głównego AL z 21 lipca 1944 r., tylko oddziały AL straciły w tej bitwie 192 zabitych i rannych/Straty niemieckie sięgały ponad 2300 za bitych i rannych. Bitwa trwała łącznie od 9 do 25 czerwca, główne starcie wbrew przewidywaniom dowództwa Wehr machtu, trwało nie godzinę, ale około 18 godzin. Nie udało się spacyfikować Lubelszczyzny. Ale dla ówczesnego teatru wojny na froncie radziecko-niemieckim bitwa ta miała bardzo istotne znaczenie. Przez 16 dni (wliczając również walkę w Puszczy Solskiej) wiązała 3 dywizje hitlerowskie w ważnym momencie, w przededniu letniej ofensywy Armii Radzieckiej na Białorusi. Największa na ziemiach polskich bitwa partyzancka stała się triumfem polskiego i radzieckiego ruchu oporu, JERZY ŁAŃCUT Tydzień Kultury Fiz cznej w Z okazji Tygodnia Kultury Fizycznej PKKFiT w Miastku zorganizował kilka imprez sportowych, m. in. wyścigi kolarskie o-raz turniej w piłce siatkoxvej. Uliczny wyścig kolarski przeprowadzony został w kategorii młodzików i juniorów. Chłopcy w wieku 12—16 lat startowali na dystansie 5 km. Zwyciężył Grajewski (LZS Złotów) w czasie 7.16 min. przed Bruskim i Leszczyńskim (obaj LZS Miastko). Wyścig juniorów na dystansie 26 km wygrał Betscher (LZS Złotów) w czasie 31.26, wyprzedzając Mackiewicza (LZS Miastko) — 35.35 i Karpiaka (LZŚ Złotów) — 35.35. W turnieju siatkówki startowały drużyny miasteckich zakładów pracy. Pierwsze miejsce zdobył zespół FRiOS przed Liceum Ogólnokształcącym, Spółdzielnią „Czyn** i Szpitalem Powiatowym. Po zakończeniu imprez w sali PDK odbyło się poszerzone posiedzenie PKKFiT, na którym podsumowano obchody Tygodnia Kultury Fizycznej oraz wręczono odznaki i nagrody zasłużonym działaczom kultury fizycznej i sportu. W dyskusji zabierało głos kilku działaczy, którzy podzielili się swoimi wspomnieniami z działalności w ruchu sportowym w pierwszych latach po wyzwoleniu. Na zakończenie posiedzenia wyświetlono film turystyczno-krajoznaw-czy pt. „O ziemi miasteckiej", (sf) PIŁKA NÓZŃA Koszalina w pucharze dra Michałowicza W Bydgoszczy odbył się turniej piłkarski juniorów o puchar dra Michałowicza,,, w którym uczestniczyły reprezentacje okręgów: Bydgoszczy. Białegostoku, Katowic i Koszalina. Niestety, naszym młodym piłkarzom nie powiodło się. Przegrali oni wszystkie spotkania. W pierwszym dniu u-legli Bydgoszczy 0:3 (0:2), a w MIS Cieślik! mistrzami trampkarzy Wydział Gier i Dyscypliny koszalińskiego PZPN na ostatnim posiedzeniu zweryfikował spotkania o mistrzostwo trampkarzy. Jak już informowaliśmy, pierwsze miejsce i tytuł mistrza województwa trampkarzy zdobyli piłkarze MKS Cieśliki, wygrywając wszystkie spotkania. Tytuł wicemistrzowski przypadł w' udziale trampkarzom koszalińskiej Gwardii. A oto końcowa tabela rozgrywek: MKS Cieśliki 18 36 75—3 Gwardia 18 25 51—25 MKS Sztorm 18 19 34—27 Darzbór 18 19 32—31 Lechia 18 10 36—37 Sława 18 18 29—32 S par ta 18 17 25—29 Gryf 38 12 24—50 Pogoń 18 9 17—45 Drawa 18 6 17—57 Bobolice zwycięzcą spartakiady powiatowej LZS-PZGS W Bobolicach odbyła się powiatowa spartakiada LZS-PZGS, w której wzięło udział 280 zawodników i zawodniczek z 4 geesów powiatu koszalińskiego. Spartakiadę przeprowadzono w pięciu dyscyplinach sportowych: lekkiej atletyce, siatkówce, piłce nożnej, strzelectwie i kolarstwie. W ogólnej punktacji zwyciężył GS Bobolice — 185 pkt przegl Ko-szalineih — 158 pkt, Sianowem — 108 pkt i Będzinem — 50 pkt. A oto ciekawsze wyniki zawodów lekkoatletycznych: KOBIETY. 100 m: Mądrzyk (Bobolice) — 14,5; 400 m: Dudojcz (Bobolice) — 1.16,9; kula: Jagła (Koszalin) — 9.20. MĘŻCZYŹNI. 100 m: Motyl (Sianów) — 11,4; 200 m: Leśnie-wicz (Koszalin) — 25,0; 400 m: Leśniewicz (Koszalin) — 57,1; 800 m: Fac (Będzino) — 2.30,0; 3000 m: Żurowski (Będzino) — 10.21,9; 5000 m: Włodyko (Koszalin) — 15.43,0; skok w dal: So-kalski (Będzino) — 5,11; wzwyż: Mazur (Koszalin) — 160 cm; w sztafecie 4 x 100 m zwyciężył Sianów — 56,2. W zawodach strzeleckich pierwsze miejsce zdobył Skrzypczyń-ski (Koszalin) — 83 pkt na 100 możliwych, w turnieju piłki siatkowej pierwsze miejsce zdobył Koszalin, a w piłce nożnej — zespół Bobolic, (sf) Oddział partyzancki AL na Lub els zezy źnie pod dowództwem por. Bolesława Kowalskiego „Cień" w Lasach Lipskich (1944 r.). i CCAF) drugim przegrali z Białymsto-kiem 2:3, prowadząc dc przerwy 2:0. W pozostałych spotkaniach Katowice pokonały Białystok 1:0 oraz zremisowały z Bydgoszczą 1:1. Za najlepszy mecz w turnieju uznano spotkanie między re prezentacjami Koszalina i Bydgoszczy. Nasi piłkarze mimo porażek zaprezentowali futbol w niezłym wydaniu. W zespole Koszalina wyróżnili się Drzewiecki i Łaj czak, którzy byli najlepszymi zawodnikami w reprezentacji. Pucharowe niesoodzianki Włókniarz i Bytovia za burfq PP W kolejnej rundzie spotkań pifkar skiego pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim doszło znowu do niespodzianek. O największą postarali się piłkarze B-klasowej Iskry (Krajenka) eliminując z dalszych rozgrywek zespół Włókniarza Białogard (liga okręgowa). W normalnym czasie wynik meczu był remisowy 2:2. Dogrywka 2 x 15 min. nie przyniosła rozstrzygnięcia, zakończyła się wynikiem bezbramkowym. O zwycięzcy spotkania zadecydowały dopiero rzuty karne. W pierwszej i drugiej kolejce rzutów wynik był remisowy — 3:3 i 2:2. Dopiero w trzeciej kolejce piłkarze Is^ry zdobyli cztery bramki, a Włókniarz tylko dwie. Tak więc ostateczny wynik meczu 11:9 dla Iskry. Również rzuty karne dopiero zadecydowały o zwycięzcy spotkania Czarni Ib — Gryf Słupsk. W normalnym czasie pojedynek lokalnych rywali zakończył się wynikiem remisowym 1:1, a dogrywka — 0:0. W rzutach karnych lepszym okazał się Gryf, zdobywając pięć bramek, a Czarni — tylko jedną. W pozostałych meczach pucharowych Płomień Koszajin pokonał w Białogardzie miejscową Iskrę 4:1, Olimp Złocieniec wygrał w Tucznie z LKS Jedność — 6:0, LZS Dębnica Kaszubska wygrał z Bytovią 4:3, a LKS Pomorzanin Sławoborze pokonał Lechię II Szczecinek 3:0. Soptkanie między Piastem Słupsk a Korabiem Ustka odbyło się przedwczoraj. Mecz przyniósł zwycięstwo piłkarzom usteckim — 5:3 (3 :o). Nie doszło do skutku spotkanie w Gwdzie Wielkiej między LKS Wielim a LKS Sokół Karlino ze względu na nieobecność drużyny Sokoła. Rewanżowy pojedynek ; ' Polski i ZSRR Rozegrane w Nowym Sączu rewanżowe piłkarskie spotkanie juniorów Polski i ZSRR zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Mecz nie stał na najwyższym poziomie. Drużyna polska miała znacznie więcej sytuacji, w których mogła zdobyć bramki. W drużynie polskiej wyróżnili się: Lubański, Janik i Turkiewicz. WADIM KOZEWNIKOW Ł<3 |j i: w iJi @ fi Ja MAtMINTY |»OW>«*C* lifi Przekład Janiny DziarnowskSeJ (32) Chwilowa utrata świadomości stanowiła dla Weissa śmiertelne niebezpieczeństwo. Gdy się ocknął, nie doznał nawet u-czucia radości, że żyje — ogarnął go lęk, czy w malignie nie stracił kontroli nad sobą, czy milczał? Ale chyba wszystko było w porządku. Chirurg zbadał Weissa w obecności Fischera, który zapyta! bezbarwnym tonem jak żołnierz pragnie być leczony. — Trochę więcej bólu, ale szybsze wyzdrowienie, żeby wrócić na front, czy też trochę więcej środków znieczulających, ale wolniejszy powrót do zdrowia? Weissowi bardzo zależało na szybkim powrocie do swego oddziału specjalnego, toteż z przekonywającą szczerością o-znajmił, że marzy o jak najszybszym znalezieniu się na froncie. I Fischer zrobił w historii choroby Weissa pierwszą notatkę, z diagnozą stanu jego zdrowia politycznego. Wyćwiczona spostrzegawczość Johanna pomagała mu się szybko zorientować w istotnych funkcjach Fischera i Bart-scha. Gdy więc Bartsch zaczął cierpiętniczym, poufnym tonem doradzać Weissowi, co należy robić, aby przedłużyć pobyt w szpitalu, Johann chlusnął mu w twarz resztką kawy. I zażąda!, żeby wezwano Fischera. Fischerowi nie trzeba byio nawet składać meldunku. Na widok 'fusów kawowych na twarzy Bartscha sam zrozumiał, co zaszło. Rzekł więc surowo do Weissa: — Nie gorączkuj się, żołnierzu. Bartsch służy wiernie swemu Fuhrerowi.~ Wszystko było jasne. A gdy wkrótce potem Fischer odczytał rozkaz odznaczenia Weissa medalem 1 awansowaniem go na starszego strzelca Bartsch i Fischer zaczęli go darzyć coraz większym zaufaniem. Leżąc w szpitalu na czystym posianiu, w niemal luksusowych warunkach, Johann uzyskiwał od nich cenne informacje. Zaczynał się już niecierpliwić. W odpowiedzi na dwie kartki, wysłane ze szpitala do Frau Ditmar, otrzymał list pełen współczucia i przejęcia z powodu tego, co mu się przytrafiło, ale bez najmniejszej wzmianki, żeby się ktokolwiek dowiadywał o Weissa. Czyżby po śmierci Brunona łączność ze swoimi została całkowicie zerwana? Nigdy nie przypuszczał, że zdobyte przez wywiadowcę informacje mogą sprawiać tyle cierpień. I tak ciężko przechowywać je bezużytecznie. Jakiego trzeba opanowania, aby spokojnie, przezornie szukać sposobu ich przekazania. I że znalezienie tego sposobu może być trudniejsze niż samo zdobycie wiadomości. Pewnego dnia do sali, w której leża! Weiss, przybył starszy strzelec Alois Hagen. Mówiono, że ranę odniósł nie na froncie, lecz w Warszawie. Razem z esesowcami ścigał w mieście partyzantów. Jednemu z czerwonych udało się jednak ukryć. Hagen potrafił go wyśledzić i w chwili, gdy miał go prawie w rękach, partyzant przestrzelił mu nogę. Johann słyszał, jak esesowcy, którzy przywieźli Hagena do szpitala, wychwalali jego odwagę, wykazaną podczas polowania na partyzantów. Hagen był idealnym nordyckim typem Aryjczyka. Atletycznej budowy, długogłowy, o jasnych, zimnych oczach. Zachowywał się wyzywająco, zuchwale. Zakochany w sobie jak Narcyz, wciąż przeglądał się w lusterku, rozkapryszonym tonem żądał, aby go dobrze leczono, potrafił uzyskać specjalnie odżywczą dietę i nie pozwalał zamykać lufcika, aby na sali było zawsze świeże powietrze. Przy jego łóżku często rozbrzmiewał kobiecy śmiech. Hagen kokietował pielęgniarki, salowe, laborantki — każdą kobietę, niezależnie od jej wieku nazywał sylfidą. Uważał to za rodzaj „pruskich komplementów". Szczególnie hojnie częstował tymi komplementami starszą pielęgniarkę oddziałową Fraulein Elfrydę, która dumnie nosiła wzniesioną w górę głowę, ozdobioną bujnym hełmem rudych włosów. Obcisły fartuch szpitalny tak dokładnie u-wypuklał wszystkie wdzięki Elfrydy, że niektórym żołnierzom na ten widok bielały czubki nosów* Hagen na cały głos oznajmił Fraulein Elfrydzie, że zgodnie z wolą Fiihrera gotów jest wykonać swój obowiązek: powiększyć przy jej pomocy liczbę prawdziwych Aryjczyków. Obejrzał ją przymrużonymi oczami i rzekł surowo: — Takrsądzę, że warto nam popracować razem dla Vater-landu. — I dodał: — Niech mi siostra o tym przypomni, gdy będę już na nogach. Ten przystojny, bezczelny Prusak budził w Johannie dreszcz nienawiści. Stara! się jak najmniej przebywać na sali, chociaż trudno mu by!o jeszcze na dłużej opuszczać łóżko. Całe godziny spędzał w korytarzu, by nie widzieć ohydnie pięknej twarzy Hagena, nie słuchać jego głosu, jego przechwałek. Johann również jak gdyby nie cieszył się sympatią Hagena. Co prawda, gdy jakiś generał ze świtą odwiedzał szpital i oglądał zaprezentowanego mu Hagena jak rasowego konia — a ten dumnie demonstrował przed nim odpowiadające wszystkim wymaganiom proporcje swego aryjskiego ciała — Hagen oznajmił, że Weiss jest również typem aryjskim, chociaż trochę drobniejszym — i Johann został zaszczycony życzliwym uśmiechem generała. Weiss spostrzegł, że Hagen obserwuje go nieznacznie, u-ważnie przysłuchuje się jego słowom i to tak, jakby nie zwracał uwagi na treść Jecz na akcentowanie słów, na wymowę. Johann ze swej strony również badawczo przyglądał się Hagenowi. Twarz Prusaka była nieruchoma, chłodna jak marmur, ale źrenice... Źrenice Hagena zwężały się lub rozszerzały, chociaż światło w sali nie ulegało zmianom. Co to mogło znaczyć? Weiss miał się na baczności. Wkrótce zauważył, że Hagen jest równie czujny w stosunku do niego. Alois szybko powraca! do zdrowia, spacerował już po sali i korytarzach. Nie wypisywano go zapewne tylko dzięki zabiegom starszej pielęgniarki. Możliwe, że Hagen spełnił swoją obietnicę — Elfryda, omdlewając ze szczęścia pokornie wykonywała wszystko, co jej szeptem polecał ten spryciarz. Johann też mógł już chodzić, był jeszcze jednak bardzo osłabiony. Żeby prędzej nabrać sił, zaczął ukradkiem, rankami, gdy wszyscy jeszcze spali, uprawiać gimnastykę. I wpadł. fi. i, o. 3543 8503