Wzorem hitlerowców Wysiedlanie Arabów LONDYN (PAP) Do stolicy Jordanii napływa olbrzymia fala uchodźców z terenów położonych na zachód od rzeki Jordan i okupowanych przez agresora izraelskiego. Dziennik „Ad-Dustur" ocenia liczbę uchodźców na 80 tysięcy. Jerozolimski korespon dent Reutera stwierdza, - że władze izraelskie wysiedlają Syryjczyków z pasma gór położonych na pograniczu izrael-sko-syryjskim. Wśród uchodźców znajdują się kobiety, dzieci i starcy. Nie mają ze sobą żadnego bagażu, gdyż jak oświadczyli, okupanci izraelscy zabronili im żabie rać cokolwiek ze sobą. Odebrano im dowody osobiste i pieniądze, a kobiety obrabowano z kosztowności. Iząd PRL postanowił zerwać stosunki dyplomatyczne z Izraelem WARSZAWA (PAP) W dniu 12 bm. wiceminister spraw zagranicznych Marian Naszkowski wezwał ambasadora Izraela w Warszawie i oświadczył mu z polecenia rządu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej co następuje: Rząd polski w oficjalnych oświadczeniach zajął stanowis ko potępiające agresję Izraela przeciw Zjednoczonej Republi ce Arabskiej i innym krajom arabskim, domagając się natychmiastowego położenia jej kresu i wycofania wojsk na pozycje z dnia 4 czerwca 1967 roku. Rząd Izraela nie tylko nie podjął tych kroków, ale igno rując kilkakrotne uchwały Ra dy Bezpieczeństwa wzywające do zaprzestania działań wojen nych kontynuował uporczywie agresję, stawiając sobie za cel obalenie postępowych rządów Zjednoczonej Republiki Arabskiej i Syrii i podporządkowanie krajów arabskich panowaniu neokolonia-lizmu. Ożywiona działalność dyplomatyczna Kairu Agresorzy gwałcą układ rozejmowy NOWY JORK (PAP) W poniedziałek o godz. 3.55 nad ranem czasu warszawskiego rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa zwołane na prośbę Syrii w związku z informacjami Rady Bezpieczeństwa w sprawie wstrzymania ognia. Stały przedstawiciel Syrii w ONZ dr Tomeh oświadczył, że otrzymał z Damaszku wiadomości, według których w niedzielę o godz. 18 czasu lokalnego izraelskie czołgi i wozy pancerne wspierane przez helikoptery wojskowe, rozpoczęły natarcie na wschód i na południe od miejscowości Rafid, okupowanej przez wojska izra elskie już po zawieszeniu broni i zajęły nowe tereny Syrii. Delegat Izraela Rafael przyznał, że w rejonie Rafid w granicach linii wstrzymania og nia miały miejsce ruchy pojazdów wojskowych. Przedsta wiciel Związku Radzieckiego Fiedorenko oskarżył Izrael o „nowe jawne pogwałcenie u-kładu rozejmowego". Oświadczył on, że każdego dnia napływają coraz to nowe doniesienia o celowym i brutalnym deptaniu przez a-gresorów izraelskich rezolucji Rady Bezpieczeństwa w sprawie wstrzymania ognia. Rada Bezpieczeństwa — powiedział Fiedorenko — nie może w dalszym ciągu pozostawać bezczynna. Powinna przywołać do porządku agreso rów i podjąć kategoryczne kro ki celem natychmiastowego przerwania działań wojskowych, potępienia agresji izra- (Dokończenie na str. 2) Cyniczne żądania terytorialne WASZYNGTON (PAP) W wywiadzie udzielonym trzem dziennikarzom amerykańskim w Tel Awiwie i nadanym przez telewizję minister obrony Izraela gen. Da-jan ujawnił agresywne żądania swego kraju. Oświadczył on, że Izrael nie odda nigdy strefy Gazy Zjednoczonej Republice Arabskiej ani rejonów Jordanii położonych na zachód od rzeki Jordan. Da-jan twierdził także, że Izrael powinien zachować kontrolę nad Jerozolimą zapewniając wszystkim wyznaniom swobo dę kultu. Oświadczył on wreszcie, że siły izraelskie po winny pozostać w Szarm el Szejk „tak długo, jak długo Izrael nie uzyska formalnej gwarancji w sprawie swobody żeglugi swoich statków do portu Ejlat". Zdaniem ministra izraelskie go, okupacja zajętych terenów nie stwarza problemu natury wojskowej, a jedynie socjalnej i ekonomicznej ze względu na obecność ponad półtora mi liona Arabów. Zdaniem Dajana wszelkie sporne problemy między Izraelem i krajami arabskimi powinny być rozwiązane na dro dze bezpośrednich kontaktów bez jakiejkolwiek „mediacji lub interwencji wielkich mocarstw". Pil GLOBALNA .STRATEGIA IMPERIALIZMU. Rys. Spachholz Zderzenie ciężarówki z pociągiem Po tym, gdy Izrael został zmuszony do złożenia deklara cji o zaprzestaniu działań wojennych oficjalni przedstawiciele tego państwa składają oświadczenia świadczące o za borczych zamierzeniach. Mini- (Dokończenie na str PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJOW ŁĄCZCIE SIĘ! AB Cena 50 gt UPS ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Sok XV Wtorek, 13 czerwca 1967 r. Nr 141 (4559) MTP Minister W. Trąmpczyński dokonuje otwarcia XXXVI Międzynarodowych Targów Poznańskich. CAF Telefoto Pierwsze rozmowy i transakcje POZNAŃ (PAP) Zaraz po otwarciu XXXVI Międzynarodowych Targów Po znańskich, liczni kupcy i handlowcy zagraniczni składali w naszych centralach handlu zagranicznego grzecznościowe wi zyty nawiązując pierwsze kon takty i przeprowadzając wstęp ne rozmowy. W centrali „Coo-pexim" rozmowy poszły już dalej — jeden z kupców holen derskich zakupił 100 ton pulpy owocowej; przedstawiciel włoskich domów towarowych zawarł transakcję na dostawę fartuchów i podomek dam skich za 560 tys. zł dew; handlowcy z Czechosłowacji i Ho- landii zakupili świecie domowe za 100 tys. zł dew. Według niepełnych danych, ekspozycję towarową zwiedziło w niedzielę ponad 30 tys. osób, w tym liczna grupa zagranicznych gości. $ WARSZAWA W poniedziałek udał się z wizytą oficjalną do Wielkiej Brytanii na zaproszenie sekretarza stanu do spraw o-światy i nauki Anthony Cros-landa — minister oświaty i szkolnictwa wyższego Henryk Jabłoński. Wizyta trwać będzie do 21 czerwca* • NOWY JORK Na Przylądku Kennedy'ego trwają przygotowania do wystrzelenia rakiety amerykańskiej w kierunku planety Wenus. Jak zakomunikowano w niedzielę, start tej rakiety nastąpi w tym tygodniu. 6 NOWY JORK W stanie Alabama aresztowano przywódcę ruchu murzyńskiego Garmichaela. Powody aresztowania nie sa znane. Posiedzenie Sejmu PRL REALIZACJA planu 5-letniego Poniedziałkowe posiedzenie Sejmu rozpoczęło się o godz. 9. Obecni byli członkowie Rady Państwa z jej przewodniczącym EDWARDEM OCHABEM i członkowie rządu z premierem JOZEFEM CYRANKIEWICZEM. Radziecka stac.a kosm cziur mknie ku Wenus MOSKWA (PAP) W Związku Radzieckim wystrzelono w poniedziałek międzyplanetarną stację kosmiczną w kierunku planety Wenus. • (Inf. wł.) Wczoraj w godzinach południowych zdarzył się tragiczny wypadek na niestrzeżonym przejeździe kolei wąsko-crowej w Kretominie (pow Koszalin). Samochód ciężarowy PKS w Mrągowie (woj. olsztyńskie) jadąc do Koszalina nie zatrzymał się przed znakiem ostrzegawczym „stop" i wpadł na nadjeżdżający pociąg towarowy. W wyniku zderzenia samochód został doszczętnie rozbity i wykoleiło się pięć wagonów śowarowych wraz z lokomo- tywą. Kierowca samochodu Michał Bogusz odniósł rany głowy, wymagające tylko ambulatoryjnego opatrunku. Natomiast jego przygodny pasażer, rolnik z Chlebowa, który w Bobolicach wsiadł do ciężarówki z 13«-letnim synem, aby odwieźć go do szpitala w Koszalinie, został ciężko ranny i przebywa w szpitalu. Chłopiec wyszedł z wypadku bez szwanku. W stanie ciężkim odwieziono także do szpitala pomocnika maszynisty lokomotywy Stanisława SaSl&ę. s®. w g«łs®3r Odznaka lysiąelecia dla Sądu Pow. w Słupsku (Inf. wł.) W słupskim ratuszu odbyła się narada poświęcona ocenie działalności społecznych komi sji pojednawczych i społecznej działalności Sądu Powiatowego. Przybyli na nią — sekretarz Ogólnopolskiego Komitetu FJN, poseł na Sejm, Zofia Tomczyk, I sekretarz KMiP PZPR tow. Karol Szuflita, dy rektor departamentu Ministerstwa Sprawiedliwości St. Pa-wela, prezes Sądu Wojewódzkiego — Zb. Durkiewicz, prokurator wojewódzki — St. Łoj kowski oraz przedstawiciele władz państwowych miasta i powiatu. Ocena społecznej działalności Sądu Powiatowego i społecznych komisji pojednawczych — wypadła nader pozytywnie. Dzięki pracy komisji znacznie zmniejszyła się liczba tzw. pyskówek w sądzie. Umocniło się znaczenie samorządu mieszkańców, który bez odwoływania się do kar, rozstrzy ga w trybie ugody spory mieszkańców. Za zasługi w pracy społecznej zespół Sądu Powiatowego w Słupsku otrzymał zbiorową odznakę Tysiąclecia Państwa Polskiego. Bogusław Drałus, Zbigniew Brodzki i Dominik Bednarczuk otrzymali odznaczenia „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego", (ęs) Obrady otworzył marszałek Sejmu Czesław Wycech. Na ich wstępie Izba uczciła pamięć zmarłego 6 maja br. długoletniego posła na Sejm, człon ka ZSŁ — Leona Poniedział-ka. W pierwszym punkcie porządku dziennego zabrał głos przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów — Stefan Jędrychowski, który przedłożył Izbie informację o przebiegu dotychczasowego wykonania 5-letniego planu rozwoju gospodarki narodowej na lata 1966—1970. Nad informacją przewodniczącego Komisji Planowania rozwinęła się szeroka dyskusja, o której poinformujemy naszych Czytelników w dniu jutrzejszym. Posłowie poruszali szeroką gamę problemów związanych z dotychczasowym wykonaniem planu 5-letniego. Na licznych przykładach wskazywali, że realizacja podstawowych zadań przebiega na ogół pomy ślnie, a w niektórych dziedzinach zadania planu zostały na wet przekroczone. Jednocześ- nie posłowie sygnalizowali trudności; podkreślali koniecz ność dalszego ujawniania i wy korzystania wszystkich rezerw tkwiących w naszej gospodarce narodowej, aby zapewnić pełną i optymalną realizację planu 5-letniego. OMÓWIENIE PRZEMÓWIENIA PRZEWODNICZĄCEGO KOMISJI PLANOWANIA PRZY RADZIE MINISTRÓW S. Machowskiego PODAJEMY NA STR. 2 Dziś będzie zachmurzenie u-miarkowane, po południu z większymi rozpogodzeniami. Wiatry dość silne ż kierunków północnych i północno-wschodnich. Temperatura w ciągu dnia do 12 stopni. Szaradziści ze Słupska na lepsi (Inf. wł.). W ubiegłą niedzielę w Krakowie odbył się II międzyklu-bowy turniej kompozycji krzy żówek. W turnieju również wzięły udział kluby szaradzistów ze Słupska, Ustki i Bytowa. Miło nam donieść, że Klub Szaradzistów ze Słupska zajął I miejsce, z Ustki — III, a; z Bytowa — VII miejsca. Gratulujemy sukcesu! Naloty na DRW h, Duże straty lotnictwa USA PARYŻ, HANOI, MOSKWA gu obiektem terrorystycznych (PAP) nalotów. W niedzielę amery- Demokratyczna Republika kańscy piraci powietrzni ata-Wietnamu 'jest w dalszym cią kowali lotnisko w miejscowości Kep położonej 59 km na wschód od Hanoi. Począwszy od 24 kwietnia br. lotnisko to zostało już zbombardowane po raz ósmy. W niedzielę prze prowadzono również nalot na elektrownię leżącą 24 km na północny wschód od Hajfon-gu Samoloty USA atakowały szlaki komunikacyjne w DRW. W niedzielę 11 czerwca nad WM Demokratyczną Republiką Wietnamu strącono 7 samolo-tów USA i uszkodzono wiele \ f; innych. Tak więc ogólna licz-:: ii ba samolotów zestrzelonych nad DRW wynosi już 2014. W Wietnamie Południowym w niedzielę wieczorem amery (Dokończenie na str. 2) Piątego czerwca br. nad Demokratyczną Republiką Wietnamu zestrzelony został 2000_ piracki samolot USA. Na zdjęciu: jednostka artylerii przeciwlotniczej DRW, która zestrzeliła nad Thanh Hoa 2000. samolot USA. {CAF — radiofoto) rozedmo wy (Dokończenie ze str. 1) elskiej i wycofania wojsk izra elskich z zajętych przez nie obszarów. Delegat W. Brytanii Cara-don, który od samego początku dyskusji w Radzie Bezpieczeństwa na temat agresji izra elskiej przyjął podobnie jak delegat USA taktykę grania na zwłokę, zaproponował odroczę nie posiedzenia. Rada Bezpieczeństwa uchwa liła w poniedziałek rano rezolucję potępiającą wszelkie pogwałcenia układu rozejmo-wego między Izraelem i Syrią. Informacja o Bliskim Wschodzie w KC PZPR WARSZAWA (PAP) W dniu 12 bm. odbyło się w Komitecie Centralnym PZPR zebranie pierwszych sekretarzy komitetów wojewódzkich partii i kierowników wydziałów Komitetu Centralnego w sprawie wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Informację na ten temat zło żył I sekretarz KC PZPR — Władysław Gomułka. Zerwanie stosunków dyplomatycznych (Dokończenie ze str. 1) ster obrony Dajan zapowiada aneksję części zagarniętych terytoriów Zjednoczonej Repu bliki Arabskiej, Jordanii i Sy rii. Wojska Izraela wysiedlając1 masowo ludność arabską 7 za jętych przez Izrael terytoriów, co świadczy, że wyżej wymię nione wypowiedzi nie są tylko słowami. Izrael prowadzi nadal politykę wrogą pokojowi, niezależności i integralnoś ci krajów arabskich a na dalszą metę godzącą w podstawy bytu samego państwa izraelskiego. W związku z powyższym rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej postanowił zerwać stosunki dyplomatyczne z Izra elem i oświadcza, że będzie gotów nawią-zać je wtedy, gdy Izrael wycofa się z zajętych siłą terytoriów państw arabskich i zaprzestanie polityki agresji wobec tych państw. Rząd polski oczekuje, że am basador Izraela opuści Polskę wraz z personelem w najbliższych dniach. Również Wągry... • BUDAPESZT (PAP) Rząd WRL postanowi! zerwać stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Rezolucja została przyjęta jednomyślnie. Wzywa ona do szybkiego powrotu na pozycje rozejmowe wszystkich wojsk, które posunęły się naprzód po wejściu w życie porozumienia w sprawie wstrzymania ognia tj. po godzinie 16.30 GMT w sobotę. Debatę w Radzie Bezpieczeń stwa odroczono do godz. 22 czasu warszawskiego w poniedziałek. Stolica egipska szybko wraca do normalnego życia. W niedzielę sklepy i biura były otwarte. Jedynymi śladami wojny są worki z piaskiem po układane w różnych punktach oraz sporadyczne ruchy jednostek wojskpwych. Jak się o-czekuje, Kanał Sueski zostanie odblokowany najwcześniej za 10 dni. KAIR (PAP) W poniedziałek panowała w Kairze ożywiona działalność dyplomatyczna. Prezydent ZRA Nasser przyjął wiceprezydenta Jugosławii Koca Po-povicia, który przekazał NaS-serowi pismo od prezydenta Jugosławii. W poniedziałek rano prezydent Nasser przyjął kolejno ambasadora Algierii w ZRA L. Brahimi oraz przewodniczącego Tunezyjskiego Zgromadzenia Narodowego S. Mokadde-ma. Minister spraw zagranicznych ZFĆA Riad przeprowadził rozmowę z ambasadorem ChRL w ZRA. Ministrowie^ przemysłu naftowego Iraku, Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu odbyli naradę w Kuwejcie w celu omówienia koniecznych środków, jakie podjąć należy dla skoordynowania postawy swych krajów wobec zachodnich kon cernów naftowych. Prezydent Nasser dokonał dalszych zmian na dowódczych stanowiskach w armii egipskiej. Szefem sztabu sił zbrojnych ZRA mianowany zo stał gen. Mohammed Riad. Za stąpi on na - tym stanowisku gen. Mohammeda Fawzi, który w niedzielę został mianowa ny przez prezydenta naczelnym dowódcą sił zbrojnych ZRA. Radio algierskie zakomunikowało, że prezydent Algierii Bumedien uda się w po«niedzia łek z .wizytą do Związku Radzieckiego. Poważne sukcesy w realizacji 5-latki Fięć problemów bieżącego -roku (Omówienie przemówienia przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów - S. Jedrychowskiego na posiedzeniu Sejmu) OKRES blisko półtora roku, który upłyną! od początku realizacji planu — powiedział S. Jędrychowski — u-jawnia już główne tendencje w realizacji podstawowych zadań gospodarczych, pozwala nam na pierwszą ocenę realności planu oraz sygnalizuje napięcia i trudności, jakie napotykamy w realizacji jego niektórych zadań. naloty . (Dokończenie ze str. 1) kańskie super fortece powietrzne „B-52" dokonały trzech rajdów bombowych na prowincję Quang Tri. Amery-% kanie przypuszczaj ą, że party zanci zainstalowali tam wyrzut nie rakiet. Natomiast w ponie działek rano lotnictwo strategiczne USA bombardowało tereny v/ prowincji Phuoc Long 70 km na północ od Sajgonu. W prowincji Qunag Ngai artyleria amerykańska ostrzelała pomyłkowo pozycje włas nych wojsk. Trzech żołnierzy USA poniosło śmierć, a 21 zostało rannych. Tysiąc żołnierzy pierwszej brygady pierwszej dywizji pie choty USA, rozlokowanych w bazie Phu Loi w Płd. Wietnamie, 19 maja br. odmówiło spełnienia rozkazu dowództwa — nakazującego im przelot do strefy zdemilitaryzowa nej i wzięcie udziału w walkach — podaje Wietnamska Agencja Prasowa (VNA), powołując się na agencję „Wyzwolenie"* Eksplozja gazu w Szczecinku a (Inf. wł.) W ubiegłą sobotę nastąpiła eksplozja gazu w sklepie nabiałowym MHD w Szczecinku przy ul. Żukowa 42. Z nieszczelnej instalacji ulatniający się gaz wypełnił pomieszczenie sklepu. Sprzedawczyni Elżbieta A. po otwarciu sklepu włączyła piecyk elektryczny, co spowodowało wybuch "azu. Pomieszczenie sklepu wraz z urządzeniem zostało zdemolowane. Również uległy zniszczeniu znajdujące się w sąsiedztwie biura ADM. Szczęśliwie, sprzedawczyni i jedna z kupujących zostały tylko lekko ranne. Cięższych obrażeń doznała natomiast druga kupująca, 70-letnia Helena D., która na skutek odniesionych ran przebywa w szpitalu, (hz.) PODZIĘKOWANIE Uczestnikom pogrzebu Borysa Szysiko oraz wszystkim, którzy wyrazili nam swe współczucie serdeczne podziękowania składa RODZINA Wyrazy głębokiego współczucia ŻONIE i RODZINIE zmarłego kolegi Jerzego Wvż»i składa DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY PRZEDSIĘBIORSTWA UPOWSZECHNIENIA PRASY I KSIĄŻKI „RUCH" W KOSZALINIE i ODDZIAŁ W SŁUPSKU Wykonanie planu przebiega w zmienionych warunkach, które wynikają z wprowadzonych na wielu odcinkach naszej gospodarki zmian w dotychczasowych metodach zarządzania i planowania, wytyczonych przez IV, V, VI i VII posiedzenia plenarne KC PZPR. Nasza gospodarka narodowa może wykazać się poważnymi osiągnięciami w ciągu minionego prawie półtorarocznego okresu. I półrocze br. przyniosło wy raźne przyspieszenie tempa wzrostu naszej produkcji prze mysłowej. W ciągu pierwszych 5 miesięcy br. produkcja prze mysłowa wzrosła o ok. 9 proc. podczas gdy w roku ubiegłym w tym samym okresie wzrost wynosił 7,1 proc. W rezultacie realizacji u-chwały VII Plenum KC PZPR podjęło środki dla poprawy wciąż jeszcze niedostatecznej u nas rytmiczności produkcji. Można stwierdzić wyraźną po prawę w tej dziedzinie na prze łomie 1966 i 1967 r. i w okresie pierwszych czterech miesięcy br., zwłaszcza w pfzemy śle maszynowym. Problem ten jednak nadal wymaga szczególnej kontroli. Nastąpiły spore zmiany w zakresie poprawy nowoczesności i jakości produkcji. Wzro sła ranga postępu technicznego. W ROLNICTWIE w pierw szym roku realizacji pla nu osiągnęliśmy wysoki wzrost produkcji rolniczej o 5,5 proc. Skutki korzystnych wyników w rolnictwie osiągniętych w 1966 r., wywiera- • ją istotny wpływ również na produkcję 1967 r. W br. w dal szym ciągu wzrasta produkcja hodowlana. Wyniki w dziedzinie produk cji rolnej pozwalają więc raczej oczekiwać w br. dalsze go umiarkowanego wzrostu produkcji w porównaniu z rokiem 1966. Polityka rządu przy pomocy wielu środków zarówno techniczno-ekonomicznych, jak i u-stawodawczych zmierza do przyspieszenia tych pozytywnych procesów (dostawy nowoczesnych środków produkcji, system kontraktacji zbóż, wprowadzania bonifikat w cenie nawozów sztucznych odpowiednio do wielkości zakontraktowanego areału zbóż itp.). Istotne znaczenie dla naszej gospodarki mieć będzie uchwalenie przez Sejm rządowego projektu ustawy o obowiązku stosowania nawozów mineralnych w gospodarstwach rolnych. W planie pięcioletnim na lata 1966—1970 założyliśmy wzrost dochodu narodowego, wytworzonego w ciągu 5 lat, o 34,5 proc. Przecietne roczne tempo wzrostu dochodu narodowego wytworzonego wynieść miało tym samym ok. 6 proc. W pierwszym roku realizacji planu pięcioletniego osiągnęliśmy wzrost tego dochodu o 6,5 proc. Rów- nież w roku 1967 oczekujemy niewiele niższego niż w r. 1966 wzrostu dochodu narodowego. Pomyślny przebieg realizacji zadań produkcyjnych w latach 1966—1967 jest źródłem szybkiego wzrostu dochodów ludności, który na wielu odcin kach wyprzedza założenia pla nu 5-letniego. Wzrost siły nabywczej ludności — ogólnie biorąc — był szybszy niż założono w planie 5-letnim. Głównym czynnikiem zwięk szenia się funduszu płac w go spodarce narodowej był bardzo szybki w okresie ostatnich dwóch lat przyrost zatrudnienia. W gospodarce uspołecznionej zwiększyło się ono z 8,3 min osób w r. 1965 do ok. 9 min osób na koniec I kwartału 1967 r. Podobny stan zatrudnienia ukształtuje się wg obecnych przewidywań dla całego bież. roku. Przeciętna miesięczna płaca nominalna w gospodarce uspo łecznionej wzrosła szybciej niż średnio w poprzednim 5-leciu, a mianowicie z 2.003 zł w 1965 roku do 2.081 zł w 1966 r. a obecnie przewiduje się, że w bież. roku osiągnie ona w ska li rocznej 2.182 zł. Duży wpływ na wzrost płacy przeciętnej w tym okresie miały regulacje płac dokonane w latach 1966/1967 na znacznie szerszą skalę niż w poprzednim 5-le-ciu. WSZYSTKIE te niewątpli wie poważne osiągnięcia w realizacji planu 5-let niego nie mogą, rzecz jasna, przesłaniać również wielu s!a bości i zarysowujących się trr»dnośći.„.7skfe' napotvka re-altżacja nimWfm zadań pla nu. Głównym i najtrudniejszym problemem, z którym mamy do czynienia, jest sytuacja w handlu zagranicznym. Wysoka nadwyżka importu nad eksportem w obrotach towarowych i usługowych, charakterystyczna dla 1966 r., wystąpiła przede wszystkim w wymianie z krajami socjalistycznymi. Jest to wynik nie tylko słabego tempa wzrostu eksportu do krajów socjalistycznych w r. 1966, ale także znacznego wzrostu naszych zobowiązań z tytułu silnego ożywienia w u-biegłym roku ruchu turystycznego, charakteryzującego się kilkakrotną przewagą naszych wydatków na turystykę do krajów socjalistycznych nad wpływami od turystów, przyjeżdżających z tych krajów. Również w obrotach z krajami kapita!istvcznymi nie osiągnęliśmy w roku 1966 planowanej poprawy salda płatniczego, chociaż tempo wzrostu tych obrotów 1966 r. było szybsze niż obrotów z krajami socjalistycznymi. Rząd podejmuje różne środki, zmierzające do aktywizacji eksportu, zarówno do krajów socjalistycznych, jak i kapitalistycznych. Program działania w tym zakresie zawarty W dniu 9 czerwca 1967 r. zmarł tragicznie Andrzej Lipowy pracownik Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Instalacji Budownictwa. W Zmarłym tracimy dobrego, cenionego pracownika i kolegę. Cześć Jego Pamięci! DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, POP RADA ROBOTNICZA KPiB W KOSZALINIE I Dnia 10 czerwca 1967 r. zmarł Wincenty Małus długoletni pracownik Spółdzielni Pracy Krawiecko--Kuśnierskiej „Moda" w Słupsku. W Zmarłym tracimy dobrego, cenionego pracownika i kolegę. Cześć Jego Pamięci! ZARZĄD, RADA ORAZ CZŁONKOWIE SPÓŁDZIELNI jest w uchwale Rady Ministrów z dnia 31 marca br. Ter minowa jej realizacja przez wszystkie ogniwa naszej gospodarki jest zasadniczym warunkiem pomyślnego wykona nia planu eksportu w bieżącym roku. Drugim centralnym problemem naszej gospodarki w bież. roku jest utrzymanie wzrostu zatrudnienia w granicach założonych w planie oraz przyśpieszenie tempa wzrostu wydajności pracy. Tempo wzrostu wydajności pracy było w r. 1966 znacznie niższe od założonego w planie 5-letnim. Jak dotychczas — w bież. roku, pomimo pewnej poprawy tych proporcji, tempo zwiększania zatrudnienia jest nadal szybsze niż założono w planie 5-letnim. Jed nocześnie obserwuje się duży wzrost absencji nieusprawiedliwionej i godzin chorobowych. Problem zatrudnienia i wydajności pracy oraz organizacji produkcji stał się przedmiotem obrad VII Plenum Ko mitetu Centralnego PZPR. Ak cja organizacyjna, podjęta po VII Plenum doprowadziła do zmniejszenia żądań dodatkowego zatrudnienia, podniosła rangę usprawnień organizacyjnych produkcji i wywołała wiele pozytywnych tendencji w dziedzinie wzrostu wydajności pracy. Jednak problem ten nadal wymaga szczególnej uwagi. Przy nieosiąganiu planowanych wskaźników wydajności pracy obserwuje się równocześnie niepełne wykorzystywanie funduszów i środków przeznaczonych na cele postępu technicznego, a zwłaszcza na wprowadzanie w życie osią gnięć nowej techniki. Świadczy to o pewnych słabościach i niedociągnięciach organizacyjnych na tym odcinku. Pewne hamulce wzrostu wy daj ności pracy tkwią w istniejących systemach norm i płac. Wskazuje to na konieczność wprowadzania odpowiednich zmian w systemach płac w ce lu usunięcia istniejących anty bodźców. Trzecim centralnym problemem 1967 r. są inwestycje i bu downictwo. W planie 5-letnim założono przeciętne roczne tempo wzrostu nakładów inwestycyjnych w gospodarce narodowej ogółem o 6,8 proc. W pierwszym roku realizacji planu osiągnięto zwiększenie inwestycji o 7,1 proc. W ciągu pierwszych 4 miesięcy br. nakłady w gospodarce uspołecznionej wzrosły o 11,5 proc. Oznacza to, że realizacja założeń planu 5-letniego w dziedzinie nakładów inwestycyjnych przebiega z wyprzedzeniem w stosunku do planu. Jednakże w 1966 r. — przy ogólnym przekroczeniu piano wanych nakładów inwestycyjnych — plan budownictwa w inwestycjach centralnych i te renowych nie został wykonany. Opracowano program działa nia, zmierzający do poprawy sytuacji w wykonawstwie inwestycyjnym. Podjęte środki i zamierzenia na najbliższą przyszłość powinny przynieść oczekiwane efekty. Następnym centralnym problemem 1967 r. jest problem rynku. Już w 1966 r. wzrost sprzedaży w handlu był niedostateczny w stosunku do istniejącej siły nabywczej lud ności. Głównym powodem kształtowania się sprzedaży detalicznej poniżej planu i wy sokiego wzrostu zapasów w handlu jest nie zupełnie odpowiadająca strukturze popytu struktura zapasów i bieżących dostaw. Rynek w poważnej mierze przestał być już rynkiem sprzedawcy. Sytuacja jest bardziej zróżnicowana niż dawniej i staje się coraz bardziej skomplikowana. W dziedzinie artykułów żyw nościowych wysokie zapotrzebowanie utrzymuje się nadal tylko na mięso i jego przetwo ry. Zapotrzebowaniu temu — pomimo wysokiego poziomu skupu —• nie zawsze jesteśmy w stanie sprostać. Równocześ nie istnieje jednak cały szereg artykułów (przetwory zbożowe, tłuszcze roślinne i zwierzę ce, ryby, cukier i wyroby cukiernicze, przetwory owocowe itp), na które zapotrzebowanie kształtuje się wyraźnie poniżej podaży. W dziedzinie artykułów prze myślowych nastąpiła poprawa zaopatrzenia rynku w tkaniny bawełniane, które w r. 1966 było nie wystarczające oraz w dzianiny i tkaniny z włókien syntetycznych. Mamy jeszcze natomiast niedobory tkanin jedwabnych i lnianych. Osiągnęliśmy stan względnego nasycenia popytu na takie artykuły, jak motocykle, skutery, motorowery, pralki, lodów ki, odkurzacze, maszyny do szycia itd. Natomiast pogorszy ło się zaopatrzenie rynku w samochody osobowe. Występują jeszcze trudności w pokryciu pełnego zapotrzebowania gospodarki chłopskiej na materiały budowlane i instalacyjne oraz niektóre maszyny i urządzenia rolnicze. Stoi przed nami pilne zadanie maksymalnej aktywizacji produkcji rynkowej, wyszukiwania nowych wyrobów, bardziej atrakcyjnych dla ludności i maksymalnego zwiększenia ich dostaw na rynek. Do tego właśnie zobowiązano poszczególne resorty. Ostatni problem — to problem kosztów własnych, akumulacji finansowej i rentowności. Zgodnie z założeniami planu 5-letniego udział kosztów własnych w wartości pro dukcji towarowej w cenach zbytu miał zostać obniżony w całym przemyśle z 82.2 proc. w r. 1965 do 78,8 proc. w r. 1970. Realizacja — na ogól niezła — planu obniżki kosztów własnych w ub. r. w przemyśle przebiegała nierównomiernie w poszczególnych resortach. Nie wykonały planu obniżki kosztów własnych takie podstawowe resorty jak Ministerstwo Przemysłu Ciężkie go oraz Ministerstwo Przemy słu Lekkiego. Wstępne informacje dotyczą ce pierwszych miesięcy 1967 roku wskazują raczej na pomyślny przebieg wykonania planu obniżki kosztów własnych w przemyśle jako całości. Nadal jednak są opóźnienia w realizacji zadań w prze myślę ciężkim, a zwłaszcza w hutnictwie. EASUMUJĄC, gospodarka nasza stoi w o-bliczu następujących głównych problemów: po pierwsze — najpoważniejszą sprawą jest zapewnienie równowagi w handlu zagranicznym, w bilansie handlowym i płatniczym z zagranicą. Po •drugie — niezbędne jest lepsze dostosowanie produkcji do potrzeb rynku pod względem asortymentu i jakości. Po trzecie — ważną sprawą w naszej polityce gospodarczej jest utrwalenie korzystnych zmian w proporcjach ekonomicznych, w szcze gólności w dziedzinie poprawy tempa wzrostu wydajności pracy i rytmiczności produkcji. Po czwarte — istotne znaczenie ma usprawnienie budownictwa inwestycyjnego. Po piąte — wreszcie, dążyć trzeba do poprawy rentowności przemysłu, zwiększenia akumulacji przedsiębiorstw, opracowania programu likwidacji deficytów tam, gdzie istnieją i nie są ekonomicznie uzasadnione. T Śmiercionośna brawura W ubiegłą sobotę brawurowa jazda przyniosła śmierć 19-letnie-mu motocykliście Tadeuszowi Lipcowi ze Świdwina. Pędząc z dużą szybkością na zakręcie w miejscowości Słonotoice motocyklista wpadł na przydrożne drzewo doznając niezwykle ciężkich obrażeń. Po przewiezieniu do szpitala w Połczynie-Zdroju natychmiast zmarł. Mocno poturbowany został również pasażer motocyklisty 21-let-ni Wojciech O., którego z podwójnym złamaniem nogi przewieziono do szpitala w Świdwinie. (hz) K ■GLOS Nr 141 (4559)« mm Str. I TEODOR PALIMĄKA zastępca kierownika Wydziału Organizacyjnego KC PZPR Wymiana legitymacji partyjnych Upływa właśnie okres ważności legitymacji wydanych w 1959 roku. Sekretariat KC PZPR postanowił przeprowadzić w terminie od 1 listopada do 31 grudnia 1967 r. wymianę członkowskich legitymacji partyjnych. Nie podlegają wymianie legitymacje kandydackie. Kandydaci o-trzymają nowe legitymacje dopiero po przyjęciu ich w poczet członków. ZGODNIE z decyzją Sekretariatu KC PZPR, wymiana dotychczasowych legitymacji członkowskich ma charakter powszechny, a więc obejmuje wszystkich członków partii. Nie może ona jednak sprowadzać się do mechanicznej zamiany jednej legitymacji na drugą. Jest to szeroka kampania, w trakcie której każda organizacja podstawowa dotrze bezpośrednio i indywidual nie do wszystkich członków partii. Powstaną więc dogodne warunki, aby wysłuchać o-pinii i poglądów członków na temat pracy organizacji podstawowych oraz zadań - zlecanych przez nie członkom na różnych odcinkach działalności społecznej. Przygotowania, jak i sam proces wymiany legitymacji partyjnych będą więc du żej wagi kampanią ideowo--polityczną, która powinna przyczynić się do dalszego wzmożenia tętna życia wewnątrzpartyjnego, a przede wszystkim do wzrostu aktywności podstawowych organizacji partyjnych. Podstawowe organizacje par tyjne, działające we wszystkich niemal zorganizowanych ogniwach życia gospodarczego, społecznego i kulturalnego o-raz w 75 proc. wsi, są na swoim terenie odpowiedzialne za właściwą i pełną realizację polityki partii. Wśród zadań, jakie stoją przed podstawowymi organizacjami, na plan pierwszy wysuwa się konieczność wytworzenia takiej atmosfery politycznej i ideowo-wycho-wawczej, która umożliwi skuteczne realizowanie polityki partii i jej dyrektyw oraz właściwe kojarzenie gospodarczego i społecznego interesu ko-: lektywu z interesem ogólnonarodowym. Nakłada to na każdą podstawową i oddziałową organizację konieczność u-macniania poprzez własną działalność pozycji kierownika \ i organizatora życia polityczno--ideowego i społecznego w swoim środowisku. Siła oddziaływania POP na środowisko uwarunkowana jest skuteczną realizacją podejmowanych zadań i słusznych inicjatyw, poziomem jej życia wewnętrznego i wartościami społecznymi reprezentowanymi przez jej członków. Powodzenie organizacji partyjnej w realizacji jej zadań zależne jest od wielu czynników, a przede wszystkim od osobistego zaangażowania i ak tywnego udziału w działalności partyjnej wszystkich członków partii, od ich autorytetu w środowisku opartego na dobrej pracy zawodowej, rzetelnych wartościach ideowych i moralnych, poświadczonych własną postawą i pełnym zaangażowaniem się w realizację przedsięwzięć podejmowanych przez cała partie. Dlatego też kampanię wymiany legitymacji należy połączyć z dokonaniem przez organizacje partyjne oceny postawy ideowo-moralnej tych członków partii, którzy nie wykazują dostatecznej aktywności i osobistego zaangażowania w realizacji uchwał partii i wykonywaniu przydzielonych im zadań. Zapoznanie tych towarzyszy z uwagami dotyczącymi ich pracy i postawy przyczyni się do ich uaktj^wnie-nia, jak również do podniesienia sprężystości działania i wzrostu dyscypliny całej organizacji. W tym celu członkowie komitetów zakładowych, członko wie egzekutyw POP oraz odpowiednio przygotowany aktyw powinni przeprowadzić indywidualne rozmowy z tymi towarzyszami, stwarzając im peł ne warunki do swobodnego wy powiedzenia się na nurtujące tematy, wysłuchując ich opinii i wniosków w sprawie pracy i działalności POP oraz jej członków. Trzeba zdecydowanie przeciwstawiać się jakimkolwiek tendencjom, aby rozmowy z towarzyszami, którzy nie wypełniają należycie obowiązków partyjnych, były rozumiane i traktowane jako rozmowy weryfikacyjne. Nie powinniśmy lekkomyślnie skreślać tzw. biernych członków partii. Musimy znaleźć sposoby pobudzę nia ich aktywności, poznać powody, dlaczego są bierni. Jakże często bowiem tkwią one w bierności samych organizacji partyjnych, ich niedostatecznej działalności ideowo-wy-chowawczej i organizatorskiej, opieraniu pracy POP o wąską grupę aktywu, zamiast włączania do czynnego w niej udziału wszystkich członków i kandydatów partii. Rozmowy z członkami partii powinny odbywać się w atmosferze życzliwości, wza- jemnego zrozumienia i zaufania. Należy w nich wspólnie rozważyć i przedyskutować możliwości i sposoby zaktywizowania danego towarzjrsza. określić, jakie zadanie partyjne najchętniej i najlepiej mógł by on wykonywać — zgodnie ze swoimi umiejętnościami i zainteresowaniami oraz potrze bami środowiska, w którym pracuje czy też mieszka i spędza czas wolny od pracy. Dobrowolnie przyjęte przez człon ka partii obowiązki społeczne nakładają na niego szczególną odpowiedzialność za swoje postępowanie przed partią i społeczeństwem. Przeprowadzane rozmowy powinny pomóc człon kom partii w lepszym zrozumieniu tego, że ich postawę ob serwują współtowarzysze pracy, bezpartyjni, całe środowisko, które ocenia organizację partyjną przez pryzmat postępowania jej członków. Wnikliwa ocena postawy i pracy członków partii przez POP jest tym bardziej istotna, że szeregi partii w ostatnich latach powiększyły się o kilkaset tysięcy ludzi młodych, często bardzo chętnych, lecz nie zawsze mogących wykazać inicjatywę i znaleźć najwłaściwsze miejsce w działalności swojej organizacji. Przeprowadzane rozmowy mogą i powinny stać się podstawą do analizy i oceny działalności wychowawczej i kierunków pracy całej organizacji partyjnej. Tę formę oddzia ływania ideowo-wychowaw-czego na członków partii należy stosować nie tylko w o-kresie dużych kampanii wewnątrzpartyjnych, ale także na co dzień doskonalić ją i rozszerzać. Organizacje partyjne są statutowo zobowiązane do oceniania ideowo-moraLnej postawy członków partii, a także do systematycznego o-czyszczania swoicn szeregów i pozbywania się z nich ludzi przypadkowych i nieodpowiednich. Jest to zadanie każdej organizacji i instancji partyjnej, realizowane w codziennej pracy, przy każdorazowym kon trolowaniu wykonywania przez członków partii zadań zawodowych i społecznych. Zebrany w toku rozmów materiał powinien być niezwłocznie wykorzystany przez POP i OOP oraz grupy partyjne jako podstawa do krytycznej o-ceny własnej działalności w przydzielaniu zadań tym, którzy ich jeszcze nie mają, jak również zaktualizowania zadań dotychczas przydzielanych. Egzekutywy POP i OOP przygotują wynikające z prze prowadzonych rozmów oceny, które wraz z wnioskami powin ny być omówione i przedyskutowane na specjalnie w tym celu zwołanych zebraniach oddziałowych i podstawowych or ganizacji partyjnych. Zebrania te powinny mieć duże znaczenie w życiu organizacji partyjnych, wytyczając praktyczne wnioski do dalszej pracy. Legitymacja partyjna — to dokument przynależności do partii, wyznaczający każdemu członkowi i kandydatowi jego miejsce i zadania wśród towarzyszy, w zespole organizacji podstawowej, zobowiązujący go do aktywnej, ideowej i zaangażowanej postawy zawodowej, społecznej i osobistej. W przypomnieniu i uzmysłowieniu tego faktu wszystkim członkom i kandydatom zawie ra się sens kampanii wymiany legitymacji, szansa podniesienia aktywności organizacji podstawowych oraz umaenie-nia siły i zwartości partii. (AR) Sylwetki związkowych działaczy Dwie pasje LUCYNA APANOWICZ jest jedyną specjalistką od pielęgniarstwa neuropsychiatrycznego w Słupsku. Trudno się zatem dziwić, że jej zwierzchnik — ordynator oddziału neurologicznego w Szpitalu Miejskim, niechętnie i dopiero po wielu dyskusjach zgodził się- na przejście siostry Lucyny do pracy w radzie zakładowej szpitala. Ona sama też miała wątpliwości, czy a-by w ciągu tych kilku lat pra cy w radzie zakładowej zupeł nie nie straci kontaktu z zawodem. Jednak zdecydowała. Należy do tych ludzi, którzy żyć nie potrafią bez pracy społecznej. Zaczęła pracować właściwie niedawno — w 1963 roku. Szczeble związkowej kariery przechodziła błyskawicznie — od męża zaufania oddziałowej grupy związkowej, którym zos tała w kilka miesięcy po przyjściu do szpitala (prosto z Kościańskiej Szkoły Pielęgniarstwa Neuropsychiatrycznego) do wiceprzewodniczącej rady, członkini Prezydium Za rządu Okręgu Zw. Zaw. Pracowników Służby Zdrowia i delegata na IV Kongres Zwiąż ków Zawodowych. Uczestniczy w posiedzeniach trzech komisji miejskiej rady, pracuje w komisji absencji chorobowej w szpitalu. Na brak zajęcia zatem uskarżać się nie mo że. Mima to. gaś j* fitaznjg Koncert, popis czy ...u cioci na imieninach"? 11 JEDNYM ze stałych elementów działalności KOS jest organizowanie pod koniec każdego sezonu koncer tu absolwentów Państw Wyższych Szkół Muz. Sądzę, że myślą przewodnią tych progra mów jest chęć zaprezentowania młodych muzyków i zorien towania słuchaczy w możliwoś ciach naszych uczelni muzycznych. Idea słuszna, której realizacja może odpowiedzieć na pytanie: czego w najbliższych latach ^ożemy się spodziewać od młouzieży muzycznej? Gybym miał z ostatniego kon certu wysnuć jakieś wnioski, to — jako żywo — nie nastrajałyby one do najmniejszego entuzjazmu. Afisze zapowiadały; „KONCERT ABSOLWENTÓW PWSM W WARSZAWIE" a zatem wychowanków najbardziej eksponowanej i godnej szacunku uczelni. Podkreś lam: „koncert" i „a b-solwento w". A tymczasem... Miałem wrażenie, że znalazłem się na popisie już nie tyle studentów, co uczniów jakiejś szkoły muzycznej o nie najwyższych ambicjach. Gdy skrzypaczka rozpoczęła od Ro mansu z Koncertu d-moll i O-bertasa — Wieniawskiego, a skończyła na Mazurze Młynar skiego, gdy wiolonczelista grał „Humoreskę" Dworzaka i „Chanson triste" Czajkowskiego—to ogarnęła mnie atmosfera nie tyle akademickiego popisu, lecz wręcz akademio-wej tzw. części artystycznej; gdzie programu musi zawierać „kawałki do słuchania". Wpad łem wręcz w nastrój spotkania „u cioci na imieninach", gdzie każdy gra co umie i jak umie, byle tylko nie męczyć gości spokojnie trawiących imienino wy tort. Początkowo myślałem, że to grupa uczniów, nie kontrolowa na przez uczelnię, przyjechała na „chałturę". Ale gdy zobaczyłem pismo z Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Warszawie ul. Okólnik 2, pod Jak już informowaliśmy z okazji V Okręgowego Zjazdm Delegatów Spółdzielni Mleczarskich, który w ubiegłą niedziele obradował w Koszalinie, Prezydium WRN przyznało honorowe odznaki ,,Za zasłu gi w rozwoju województwa koszalińskiego" działaczom spółdzielczości : M. Gnatowskiej z pow. słupskiego, W. Goloncs z pow. biało-gardzkiego. B. Lato z pow. szczecineckiego i S. Karwowskiemu ze Sławna. Zbiorową honorową odzna kę przyznano Okręgowemu Oddzia łowi OSM w Koszalinie. Na zdjęciu — wiceprzewodniczący Prez. WEN tow. Damazy Szkopiak dekoruje odznaczonych. (1> Fot. J. Piątkowski pisana przez rektora — zdziwi łem się jeszcze bardziej. Wpra wdzie okazało się że tylko pia nistka i wokaliści są absolwen tami (czyżby więcej w PWSM ich nie było?), że skrzypaczka jest na II roku, a wiolonczelista na IV — ale i tak niewiele to ratuje sytuację i... reputację uczelni. Czasami wydaje się, że „hen tam w stolicy" uważa ją Wybrzeże za pustynię muzy czną. Mieliśmy prawo spodziewać się czegoś więcej: rzetelnej prezentacją, przemyślanego programu, najlepszej muzyki... Spotkały nas: zawód i... lekceważenie. Koszalińska Orkiestra Symfoniczna wyciągnie — sądzę — odpowiednie wnioski. Bo cóż z tego gdy stwierdzę, że skrzypaczka Julia Jakimo-wićz dysponuje ładnym tonem że wiolonczelista Wojciech Bi lik zaprezentował dużą muzykalność i biegłość techniczną w Tarntelli D. Poppera, że po dobał się mezzosopranowy głos Lidii Żełudziewicz, a tenor Franciszek Przemielewski — mimo nie najlepszych przyrodzonych warunków, nieźle zaśpiewał pieśni Moniuszki i Pa derewskiego i arię Czajkowskiego — skoro w sumie był to koncert nie do przyjęcia. Tylko obowiązek recenzencki zmu sił mnie do wysłuchania go w całości. Niewątpliwie główna „zasłu ga" tego „wysokiego" poziomu wykonawczego spoczywa na u dziale w nim Małgorzaty Szpi nalskiej. Wiem (chociaż to smutne stwierdzenie), że nawet dyplom ukończenia PWSM nie jest rękojmią zdolności i wysokich umiejętności solistycznych pianisty. Ale gdy okazuje się, że ten nie — solista, nie umie także akompaniować, albo — co jeszcze gorsze — nie uważał za stosowne (czy nie po trafił) przygotować swej partii ~ to sprawa staje się wręcz żenująca. Ale dlaczego wobec tego uczelnia, a jej przedstaw! ciele swym nazwiskiem, akcep towali koszaliński występ? Jedynym usprawiedliwieniem (?} może być, że w uczelni przy ul. Okólnik 2 nie wysłuchano tego programu, bo inaczej —: wolno nam tak chyba sądzić — bylibyśmy pozbawieni tych wątoliwych satysfakcji muzycz nych. ZBIGNIEW PAWLICKI Radar na śluzie „ Nowa śluza, która zostanie oddana w Jipcu do użytku w Antwerpii zostanie wyposażona w stację radarową. Podobne urządzenia znajdą się również wzdłuż całego wejścia do tego portu, które znane jest ze swego stopnia trudności. na „swój" oddział. Odwiedza go systematycznie — nawet, kiedy nie ma wyraźnej potrzeby. Koleżanki umożliwiają jej wykonywanie zabiegów. Czas wolny od pracy pani Lucyna poświęca na wertowanie j podręczników i notatek z wy kładów z Kościana, na przygo towanie się do zajęć w Liceum Ogólnokształcącym, gdzie uzupełnia swoje fachowe wykształcenie. I jakoś próbuje pogodzić ze sobą dwie pasje — społeczną i medyczną. Na szczęście w radzie zakła dowej szpitala można je pogodzić. Prawie nie ma spraw konfliktowych, kompetencyjnych sporów z dyrekcją (w odróżnieniu od innych placówek służby zdrowia do okręgu wpływa niewiele spraw, kierowanych przez pracowników Szpitala Miejskiego w Słupsku). Jest zatem czas, żeby zająć się problemami zasadniczymi. A tych nie brakuje. Po pierwsze, i dyrekcja i związki sporo uwagi poświęcają podniesieniu poziomu obsługi szpitalnej-pracy salowych i sprzątaczek. Przyjmuje się tych pracowników po uprzedniej konsultacji z radą zakładową, po przeprowadzeniu rozmów indywidualnych. Jest to szczególnie istotne, gdyż specyfika pracy w szpitalu narzuca konieczność prowadzenia selekcji wśród zgła-saaiasŁCh sj®, (Skanał ZYCIE vóe wsi Rusiec (województwo łódzkie?) uległo dezorganizacji. Dzień i noc krążą pikiety. W momentach trwogi ktoś uderza w dzwon. Wtedy cała wiejska społeczność bieży na pomoc. Komu? I przeciwko komu? Kamera pokazuje puste wiejskie u-liczki. Mieszkańcy gdzieś są. Ale gdzie? Obraz na tle słynnej melodii z super westernu „W samo południeAż tak? Reportaż zatytułowany nijako, bo „Parafianie", okazał się być ze wszech miar interesujący. Temat: kłótnia dwóch księży w owej wsi, z których jeden, młodszy zyskał sobie ogólny szacunek i sympatię, drugi zaś — starszy stał się uosobieniem wszelkiego czło-wieczego (nie mówiąc o kanonicznym) zła. Starszy ksiądz z tytułu swojej funkcji chce wypędzić młodszego, wieś staje jednak w jego obronie. Starszy salwuje się ucieczką na posterunek MO, Akcja rozgrywa się w tempie rzeczywiście jakiegoś westernu. Ale niech nas nie myli nawet ta z dość wątpliwym skutkiem podłożona melodia z filmu. Rzecz dzieje się w Polsce, wśród Polaków, w jednej polskiej wsi, której mieszkańcy ingerując czynnie w spór dwóch księży wtrącają się w jak najbardziej doczesne sprawy: stosunku człowieka do człowieka, bez względu na to kim jest każdy z nicK Nie jest w opinii podekscytowanej społeczności człowiekiem ksiądz, który odmawia wszelkich posług, który robi ataanfwe tylfce &ląfe09» « fctoi jnzy- niósł o 10 złotych niższy datek niżby sobie ksiądz życzył. Nie jest on człowiekiem, bo wymyśla mieszkańcom wsi najgorszymi wyrazami, ucieka się do ręko- i nogoczynów. Dlatego ludzie w pełni świadomi, iż ich słowa i gesty notuje kamera wraz z mikrofonem wołają: nie szargać narodem! Wiele nauk wypływa z wydarzeń we wsi Rusiec. Ale najważniejsza mieści się w owym właśnie okrzyku. Bo nie jest ważna jakaś funkcja w służbie Nie szargać narode człowieczego czy innego ideału, ale ważna jest codzienna, zwykła postawa we wzajemnej relacji człowieka z człowiekiem. Mieszkańcy wsi nie znają prawa kanonicznego, na tle stop — klatek pod powiadają im je (ale czy tylko im?) autorzy tego reportażu — Stanisław Be dnarski i Józef Błachowicz. Ale rolnicy znają swoją wartość w układzie wszelkich stosunków społecznych, mają też poczucie elementarnej sprawiedliwości i to im wystarcza za wszelkie wzniosłe kanony. Przypadek Ruśca nie jest jedynym w ostatnich latach. Ileż to razy parafianie musieli rozstrzygać spory między swoimi księżami a ich hierarchią, hie-farc&i<Ł && feóręi mimniej wygodny i potrzebny jest ten duszpasterz, który z ludźmi chce żyć jak człowiek, chce ich rozumieć, wczuć się w ich sytu-ację, nie udając nikogo nadprzyrodzonego, ani postawionego o ileś tam szczebli wyżej, a więc zawsze mającego rację. Klęska hierarchii kościelnej w takich sporach jest klęską nieżyciowej, nieludzkiej postawy. Krótki był ten reportaż z Ruśca. t nawet chwilami wydawało się iż niepotrzebnie przegadany. Ale nie należy mieć tego za złe. Bo wieś Rusiec chciała się wreszcie wypowiedzieć. Jej głos winien dotrzeć poprzez telewizję wszędzie tam, gdzie wiernych traktuje się nie tyle jak owieczki, ile jak barany. Ten reportaż z Ruśca stał się jeszcze % jednym potwierdzeniem ogólnie znanego faktu, iż jeśli reportaż — to prawda, jeśli reportaż, to także literackie opracowanie faktu, słowem jeśli jest ta twórczość w całym tego słowa znaczeniu, to powinniśmy mieć z nią coraz częściej do czynienia. Reportaż chwy-tający życie na gorąco i komentująci je nawet oszczędnymi środkami wyrazu (owe stop — klatki z Ruśca) to jest to, czego nam trzeba. (ZETEM) P.S. Nie szargać widzami! W niedzielę nieprzystojnie przerwano teleturniej „Polacy na morzach świataturniej prowadzony zresztą bez nadmiernego szacunku dla jego uczestników. Szybko, „po łebkach". Dopiero z późniejszgo komunikatu dowiedzieśliśmy się, iż wygrało Opole przed Gdańskiem i KOSZA LINEM, Niezgoda z zegarem już kilkakrotnie powodowała nieprzyjemne skut ki. Czjt %o dalszym ciaau ma być ba-laaanl,, Str. a 'GśOS Nr 141 (4559)' PKP WAGONOWNIA SŁUPSK, UL. GRUNWALDZKA 82 przyjmie 40 uczniów do nauki zawodu Ślusarza naprawy taboru kolejowego. Nauka trwa 2 lata. Uczniowie otrzymują wynagrodzenie według stawek dla uczniów szkół zawodowych oraz świadczenia branżowe, na zasadach przewidzianych dla pracowników PKP. Warunkiem przyjęcia jest posiadanie świadectwa u-kończenia kl. VIII szkoły podstawowej i I kategoria zdrowia. ZGŁOSZENIA przyjmuje sekretariat, PRZY UL. GRUNWALDZKIEJ 82, w godzinach od 7—15. SZKOŁA INTERNATU NIE POSIADA. K-1787-0 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA SPOŻYWCÓW „SPOŁEM" ODDZIAŁ W KOSZALINIE ul. Zwycięstwa nr 5a przyjmuje ZAPISY na rok szkolny 1987/1968 w zawodzie •-••• piekarza Warunkiem przyjęcia jest ukończenie szkoły podstawowej, oraz wiek nie przekraczający 16 lat. W czasie trwania nauki uczniowie otrzymują wynagro- y dzenie w wysokości przewidzianej przepisami dla pra- 4 i cowników młodocianych. t ZGŁOSZENIA przyjmuje SEKCJA SPRAW PRACOW- ! T NICZYCH. K-1777-0 f WOJEWODZKA spółdzielnia transportu WIEJ*- crennm/vS?ZIAŁ kołobrzeg zatrudni natychmiast 4 KIEROWCÓW, 4 ładowaczy oraz traktorzystę. Zgłaszać się do biura WSTW Kołobrzeg, ul. M. Fornalskiej 1 (transport).__K-1857-0 państwowe gospodarstwo rolne kazimierz pow. Koszalin zatrudni od zaraz 4 rodziny zapewniaiace °i°by^o Pr^y. w tym traktórży-Hrmnwn m , prac pol°w*ch i i rodzinę do Mieszkanie w nowym budownictwie zapewnio ne. Szkoła, sklep, stacja kolejowa i przystanek PKS na miej- __±__________K-1847 22?FOTOZGRAe1kaĄD KIN W KOSZALINIE zatrudni~od oraz ST^SZA KSiFrowImaga"e jr?dnie wykształcenie WwunH iwa™ • ,ĘPA ,ze. srednim wykształceniem. WZKinJ £/ i? ?°y ?° °mowienia w Sekcji Personalnej WZKin w Koszalinie, ul. Grunwaldzka 8/10. K-1828-0 słupskif^ult"grunwaldzka KOŁORRyF^łTzar^? ~nBtrCy na posterunek rewidencki w fo^h? 4 sluilr7v°hiet d° Czy3zczenia wagonów oso-w RMł/ir.Dn,,? 0 naPrawy wagonów. L SAR7V , ~~ 4 KOBIETY d0 cz>'szczenia wago-na A Z naPrawy wagonów, 4 ROBOTNIKÓW WALA^ rewidenta wagonów, 2 STOLARZY i KO- w słupsku — 10 Ślusarzy, 6 robotników na do- mocnika rewidenta wagonów i 2 MURARZY. arunki płacy wg grup i stawek obowiązujących na PKP °"Vrad!Zenia ,kolei?we. .tj. umundurowanie b^płatne, zględnie ekwiwalent pieniężny, 80 proc. zniżki na przeiazdv kolejowe, 12 bezpłatnych biletów dla pracowLfka 3 bUety ftażi? nrf™1 d~p?tat węglowy po przepracowanym rocznym nr-raiaJ?i załatwienia formalności związanych z przejęciem na stacji w Kołobrzegu, należy zgłasza^ sie na posterunku rewidenckim w Kołobrzegu dla zatrJdnieńia w 5alezy zSlaszać się w biurze Oddziału Utrzymania Wagonów w Białogardzie oraz dla zatrudniania w Słupsku w biurze Wagonowni przy ul. Grunwaldzkiej 83. K-1805-0 KURSY zawodowe: monter instalacji wodociągowych, kanalizacyjnych, gazowych, wentylacyjnych, centralnego ogrzewania, palacz centralnego ogrzewania dla poczat. kujących i na tytuły czeladnicze lub^ mistrzowskie na terenie wszystkich podległych powiatów organizuje TKWP - Oddział Wojewódzki Koszalin, Armii Czerwo-aeJ K-1700-0 KURSY obsługi, naprawy, konserwacji urządzeń chłodniczych, ob-montażu, konserwacji dźwigów elektrycznych osobowo-towarowych, obsługi i konserwacji urządzeń gastronomicznych dla początkujących oraz na tytuły czeladnicze lub mistrzowskie na terenie wszystkich podległych powiatów organizuje TKWP — Oddział Wojewódzki Koszalin, Armii Czerwonej 6. K-1701-0 ZATRUDNIĘ natychmiast jednego czeladnika cukierniczego i jednego piekarniczego oraz dwóch uczniów piekarskich od 17 lat. Franciszek Wengler, Ustka, Marynarki Polskiej 72. Gp-l 780-0 ZATRUDNIĘ pracowników do wykopów oraz brukarzy i monterów wod.-kan. na budowie w Słupsku. Oferty: Biuro Ogłoszeń Gdańsk pod nr „G-10297". K-109/B UCZEŃ do cukierni potrzebny. Oferty: Ciastkarnia „Malaga" — Gdynia, ul. Raółowska 32. K-110/B ZAKŁAD Malarski, Słupsk, ul* Żółkiewskiego 6O/1 wykonuje u-sługi dla ludności w zakresie malarstwa pokojowego. Gp-1812 WARSZAWĘ nową — kupię. Józef MercheL Sopot, plac Rybaków 13. K-lll/B ZAMIENIĘ dwa pokoje z kuchnią z wygodami w Wałczu na podobne w Szczecinku Wiadomość: Szczecinek, teL 843, godz. 10—18. K-1837-0 MAŁŻEŃSTWO poszukuje pokoju w Słupsku. Ofertiy: Redakcja „Glotn Słupskiego"pod nr 1810. ' ~ ££-1810 ZAMIENIĘ mieszkanie 27 m kw. ~ dwa pokoiki z kuchnią — łazienka wspólna w nowym budownictwie, kwaterunkowe w Słupsku, ul. Grodzka 1/I9a, na kawalerkę w nowym budownictwie w Koszalinie. Wiadomość: Koszalin, tel. 68-75. * Gp-1811 KIEROWNICTWO Szkoły Podstawowej nr 9 Słupsk zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 83 Marka Kytwińskiego. Gp-1805 DYREKCJA Technikum Gospodarczego Słupsk zgłasza zgubienie le gitymacji szkolnej Ireny Kępińskiej. Gp-1806 DYREKCJA Zasadniczej Szkoły Odzieżowej Słupsk zgłasza zgubje-niee iegitymacji uczniowskiej Jolanty Bohdanowicz. Gp-1807 KIEROWNICTWO Szkoły nr 4 Słupsk zgłasza zgubienie legitymacji uczniowskiej nr 978 Andrzeja Użdelewieza. Gp-1808 SPRZEDAM motocykl MZ-?50, stan b. dobry, oglądać od godziny 16, Koszalin, Reymonta 7/1, nr telefonu 45-24. Gp-1809 Z ACH ARZE WSK A Barbara zgubiła bilet miesięczny PKS. Gp-1814 LENKIEWICZ Zdzisław zgubił a-matorskie prawo jazdy, wydane w Szczecinku G-1749 I LICEUM Ogólnokształcące w Ko szalinie zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Jana Plichty, Gp-1800 INSPEKTORAT Oświaty w Koszalinie zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 693/63 Józefa Puczyń-skiego. Gp-1801 UNIEWAŻNIAM zgubiorą pieczątkę o treści: Zakład MalarsH Wasilewski Stanisław, Koszalin ul. Zwycięstwa 14/5. Gp-18C2 ZASADNICZA Szkoła Budowlana KoszaJin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Zbigniewa Piwowarskiego. Gp-1803 ZAKŁADY METALOWE URZĄDZEŃ ELEKTRYCZNYCH „DEMET" W DEBRZNIE, POW. CZŁUCHÓW og9aszcsjq zapisy do 1 k!asy SZKOŁY ZAWODOWEJ na rok szkolny 1937168 w zawodach tokarz — frez-r. Warunkiem przyjęcia do szkoły przyzakładowej jest złożenie następujących dokumentów: 1) podanie, 2) życiorys, 3) świadectwo ukończenia szkoły podstawowej, 4) świadectwo lekarskie, stwierdzające przydatność do danego zawodu, 5) metrykę urodzenia, 6) 2 zdjęcia. Nauka w Przyzakładowej Zasadniczej Szkole Zawodowej trwa 3 lata. W pierwszym roku nauki uczniowie otrzymują wynagrodzenie 150 zł, w drugim roku 320 zł, w trzecim roku zaszeregowani są do grupy I (ok. 500 zł). Uczniowie otrzymują również odzież ochronną i inne świadczenia socjalne jak urlop itp. zgodnie z przepisami. DOKUMENTY należy składać w terminie DO 30 CZERWCA 1967 R. w sekretariacie zakładu. DYREKCJA K-1804-0 4 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY MASZYN LAMPOWYCH W KOSZALINIE, ul. Polskiego Października 1, tel. 38-85 prowadzą nabór kandydatów do szkolenia w zawodach tokarz — frezer szlifierz WARUNKIEM PRZYJĘCIA: 1. Odbyta służba wojskowa lub zwolnienie od czynnej służby wojskowej, 2. Świadectwo lekarskie o przydatności do danego zawodu, 3. Świadectwo ukończenia szkoły podstawowej. Mężczyźni — robotnicy niewykwalifikowani pragnący zdobyć w krótkim okresie czasu intratny zawód oraz wysokie zarobki, proszeni są o zgłoszenie na piśmie podania o przyjęcie do nauki zawodu. Bliższych informacji udziela Dział Spraw Osobowych i Szkolenia Zawodowego. K-1840-0 KIEROWNICTWO Szkoły Podstawowej nr 6 Słupsk zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr ?82 Jana Mleczko. Gp-1801 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ W SŁUPSKU, UL. SZCZECIŃSKA NR 112 zatrudni natychmiast: KIEROWNIKA W7ARSZTATU — wymagane wykształcenie średnie techniczne, ELEKTRYKA SAMOCHODOWEGO, PALACZA — kotły wysokoprężne, ŚLUSARZA, 2 KIEROWCÓW z II lub III kat.- (odbyta słueba, wojskowa) oraz 5 ŁADOWACZY i 5 PRACOWNIKÓW RĘCZNEGO OCZYSZCZANIA ULIC (kobiety). Wynagrodzenie do uzgodnienia na miejscu. K-1832-0 BANK INWESTYCYJNY ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI W KOSZALINIE, UL. 1 MAJA 36 zatrudni natychmiast: MAGISTRA EKONOMII ze znajomością budownictwa lub inwestycji, DWIE KSIĘGOWE — wykształcenie średnie. Warunki pracy i płacy do omówienia w Oddziale. K-1802-0 PRZEDSIĘBIORSTWO POŁOWÓW I USŁUG RYBACKICH „BARKA" W KOŁOBRZEGU poszukuje PRACOWNIKA DO PROWADZENIA SKLEPU PRZYZAKŁADOWEGO, zaopatrującego kutry na warunkach ajencyjnych. Podania wraz z opiniami i życiorysem należy przesyłać do Sekcji Kadr i Szkolenia Zawodowego do dnia 20 czerwca 1967 r. Warunki pracy i płacy zostaną omówione po rozpatrzeniu podania. K-1801-0 PAŃSTWOWE PRZEDSIĘBIORSTWO TOTALIZATOR SPORTOWY ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI W KOSZALINIE przyjmie do pracy KSIĘGOWĄ — KASJERKĘ. Wymagane wykształcenie średnie oraz kilkuletnia praktyka. Warunki płacy do uzgodnienia na miejscu. Kandydaci winni zgłaszać się w godz. od 8 do 16, ul. Mickiewicza 26. K-1800 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA ROLNEGO W ZGOJOWIE, poczta Zelkowo, pow. Słupsk, przystanek PKS Zelkowo, zatrudni natychmiast STARSZEGO OBOROWEGO oraz PASTUCHA DO PASIENIA KRÓW. Potrzebujemy co najmniej dwóch pracowników z rodziny. K-1799 STACJA HODOWLI ROŚLIN PODOLE WIELKIE, pow. Słupsk, poczta Stowięcino zatrudni od 15 czerwca br. — 15 PRACOWNIC FIZYCZNYCH w dziale hodowli ziemniaka. Pożądane ukończenie SPR. Mieszkanie i stołówka zapewniona. Na miejscu sklep i przystanek PKS. K-1798-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO NASIENNE „CENTRALA NASIENNA" ODDZIAŁ W SŁAWNIE, UL. RAPACKIEGO 12, zatrudni natychmiast na 1/4 etatu RADCĘ PRAWNEGO oraz kandydata na stanowisko MAGAZYNIERA. W odniesieniu do magazyniera wymagane jest wykształcenie średnie lub podstawowe i staż pracy. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w komórce kadr. K-1833-0 SPOŁEM ZSS ZAKŁAD PRODUKCJI I USŁUG TECHNICZNYCH W KOSZALINIE, UL. POLSKIEGO PAŹDZIERNIKA 17, zatrudni natychmiast 5 ŚLUSARZY, 5 POMOCNIKÓW ŚLUSARZA oraz KIEROWCĘ na samochód ciężarowy star. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. K-l 846-0 TECHNIKA lub MISTRZA DRZEWIARZA na stanowisko mistrza Zakładu Drzewnego w Tucznie przyjmą natychmiast WAŁECKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWEGO W WAŁCZU, UL. ŻYMIERSKIEGO 20. Warunki pracy i płacy do omówienia w dyrekcji. K-1834-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI BETONÓW „ŻELGAZBET" W KALISZU POMORSKIM, UL. PRZEMYSŁOWA 2a, zatrudni od zaraz pracowników na stanowiska: 1) NACZELNEGO INŻYNIERA — Z-CĘ DYREKTORA D. S. TECHNICZNYCH, 2) INŻYNIERÓW lub TECHNIKÓW BUDOWLANYCH, 3) ZAOPATRZENIOWCA w branży części zamiennych, 4) MISTRZÓW PREFABRYKA-CJI z uprawnieniami, 4) CHEMIKA DO LABOLATORIUM BETONÓW KOMÓRKOWYCH. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Istnieje możliwość otrzymania mieszkania, K-179J UWAGA ROLNICY HODOWCY BYDŁA f PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI W SŁUPSKU, UL. STARZYŃSKIEGO 3, TEL. 45-21 foęcfzie Itufiou/ofo W M-CACH LIPCU, SIERPNIU I WRZEŚNIU bydło rosy n.c.b. Jałówki użytkowe cielne w wadze 430 kg i 4 m-ce cielne w cenie 8.500—12.000 zł. Doprowadzony materiał musi być badany dwukrotnie na gruźlicę i Banga, oraz posiadać świadectwo miejsca pochodzenia, jak również świadectwo pokrycia. Rolnicy posiadający jałówki kontraktowane, powinni dostarczyć pełną dokumentację, dotyczącą pochodzenia danej sztuki. TERMINY SPĘDÓW: LIPIEC 4 VII 67 r. Będzino godz. 10 18 VII 67 r. Drawsko S**32- 10 Kołobrzeg „ 10 Wiekowo „ 10 5 » f* „ Bytów 10 19 tt „ „ Smołdzino „ 10 Złotów „ 10 Ustka „ 10 11 n H „ Sianów „ 10 20 » „ „ Biały Bór „ 10 Bobolice „ 10 Szczecinek „ 10 12 M f» „ Białogard „ 10 21 pt „ „ Barwice „ 10 Gościno „ 10 Połczyn-Zd.„ 10 13 tt Pt „ Sławoborze,, 10 25 tt „ „ Czaplinek „ 10 Świdwin „ 10 Złocieniec „ 10 14 n „ Sławno „ 10 26 tt „ „ Potęgowo „ 10 Darłowo „ 10 S I E R P I E tt 1 VIII 67 r Będzino godz. 10 10 VIII 67 r Drawsko g. 10 Kołobrzeg „ 10 Wiekowo „ 10 2 n n „ Bytów „ 10 11 Pt „ „ Smołdzino „ 10 Złotów „ 10 Ustka „ 10 3 » n „ Sianów „ 10 15 Pt „ „ Biały Bór „ 10 Bobolice „ 10 Szczecinek „ 10 4 r* n „ Białogard „ 10 16 tt „ „ Barwice 10 Gościno „ 10 Połczyn-Zd.„ 10 8 n n „ Sławoborze,, 10 17 Pt „ „ Czaplinek * 10 Świdwin „ 10 Złocieniec „ 10 9 n » „ Sławno „ 10 18 Pt „ „ Potęgowo „ 10 Darłowo „ 10 W R Z E S I E fi 1 IX 67 r. Będzino godz. 10 13 IX 67 r. Drawsko g 1 IX 67 r. Będzino godz. 10 13 IX 67 r. Drawsko g 5 6 7 8 12 Kołobrzeg „ Bytów Złotów „ „ Sianów „ Bobolice „ , Białogard „ Gościno „ ,, Sławoborze,, Świdwin „ „ Sławno „ Darłowo „ 10 10 14 10 10 15 10 10 19 10 10 20 10 10 21 10 Wiekowo Smołdzino „ Ustka „ Biały Bór „ Szczecinek „ Barwice „ Połczyn-Zd.„ Czaplinek „ Złocieniec „ Potęgowo „ 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 K-1819-0 MIEJSKI HANDEL DETALICZNY ARTYKUŁAMI PRZEMYSŁOWYMI W SŁUPSKU, PLAC ZWYCIĘSTWA 11 zaprasza do wzięcia udziału w PRZETARGU na wykonawie 500 szt. ławek parkowych, pojedynczych, o konstrukcji żela-zo-drewnianej, w terminie do 31 VII i967 r. Oferty nateźy przesyłać pod ww podańym adresem do dnia 22 VI 1967 r. Otwarcie ofert nastąpi 23 VI 1967 r., o godz. 10. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta. K-1822-0 „STOCZNIA USTKA" W USTCE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie: 1) kopyta drewnianego oraz form kadłuba i law łodzi ŁRT-L4 w, 2) formy pokładu trawlera TRT-18, o konstrukcji stalowo-aluminiowej. Termin wykonania 15 VII 1967 r. Szczegółowej informacji udziela Wydz. Gospod. Narzędziowej Stoczni, jak również posiada do wglądu całość dokumentacji konstrukcyjnej. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi dnia 17 VI 1967 r., o godz. 11. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-1821-0 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA TRANSPORTU WIEJSKIEGO ODDZIAŁ KOŁOBRZEG ogłasza PRZETARG OGRANICZONY na samochód m-ki lublin-51. Cena wywoławcza 20.000 zł. Samochód oglądać można codziennie od godz. 7—15, w warsztacie, przy ul. M. Fornalskiej 1. Przystępujący do przetargu winni wpłacić 10 proc. ceny wywoławczej na konto NBP Kołobrzeg nr 606-6-325. Przetarg odbędzie się 27 VI 1967 r., o godz. 11. K-1858-0 PKP ODDZIAŁ TRAKCJI W SŁUPSKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu sanitarnego marki „warszawa" typ M-20, nr silnika 20-092214, nr podwozia 033255. Cena wywoławcza zł 17.500. Przetarg o^#^dzie się w dniu 30 czerwca 1967 r., o godz. 10, w PKP Lokomo-tywowni Głównej w Słupsku — Oddział Samochodowy, przy ul. Krzywoustego nr 13 w Stupsku. Przystępujący do przetargu winni wpłacić do Kasy Stacyjnej PKP w Słupsku wia-dium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej najpóźniej w przeddzień przetargu. Samochód oglądać można w godzinach od 10 do 14 w Oddziale Samochodowym Lokomotywowni Głównej w Słupsku, przy ul. Krzywoustego nr 13. K-1795-0 POWIATOWY ZAKŁAD WETERYNARII W ŚWIDWINIE ogłasza PRZETARG na wykonanie w Lecznicy Zwierząt w Świdwinie, przy ul. Połczyńskiej 18, remontu kapitalnego dachu krytego papą na budynku administracyjnym oraz wyłożenie nawierzchni podwórza trylinką. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 24 VI 1967 r., o godz. 9, w Powiatowym Zakładzie Weterynarii w Świdwinie, ul. Połczyńska 18. Zastrzega się prawo wyboru oferenta. K-1835 ZAKŁAD GARBARSKI W DĘBNICY KASZUBSKIEJ zatrudni pracownika umysłowego (ZAOPATRZENIOWCA). Warunki płacy i pracy do uzgodnienia z Kierownictwem Zakładu. Mieszkania nie zapewniamy. K-1839-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO INSTALACJI BUDOWNICTWA W KOSZALINIE, UL. JANA Z KOLNA 7, zatrudni pracownika z wykształceniem wyższym lub średnim, na stanowisko KIEROWNIKA DZIAŁU ZAOPATRZENIA, inżynierów lub techników o specjalności instalacji u-rządzeń sanitarnych na stanowiska STARSZYCH PROJEKTANTÓW i KIEROWNIKÓW ROBÓT oraz inżyniera lub technika mechanika na stanowisko KONTROLERA TECHNICZNEGO w Zakładzie Produkcji Pomocniczej. Zgłoszenia prosimy kierować pod naszym adresem. Szczegółowe warunki, dotycz-ące pracy i płacy, do omówienia na miejscu. K-1830 ■ GŁOS Nr 141 (4559) Sir, I Ha usteckiej plaży "fc Pięć przed dwunastą Nariy wodne-zapowiedź atrakcji £> Dużo sprzętu sportowego Zacząć należy od tego, że mimo słonecznych dni i obecności w Ustce licznych już wczasowiczów, plaża ciągle i tra dycyjnie jest nieczynna. Powrodem jednak nie jest zla wola usteckich władz. Po prostu nie ma możliwości wcześniejszego zatrudnienia ratowników, a bez nich plaży nie można udostępnić wczasowiczom. W roku ubiegłym wiele zu-żliśmy fabry drukarskiej wypi sując krytyczne uwagi na temat ratowników oraz warunków w jakich oni pracowali. Dlategro przed nadchodzącym tegorocznym sezonem plażowym — o te sprawy przede wszystkim zapytaliśmy sekretarza Prezydium MRN w Ustce Wiesława Obarzanka. Jak nas poinformował, starzejący się z roku na rok pawilon ośrodka przywodnego, został w części odnowiony. Wy remontowano i lepiej wyposa żono pomieszczenia dla ratowników i lekarza plażowego. Po nadto zakupiono nową łódź ra towniczą i sporo sprzętu, jak na przykład aparaty do pływa nia pod wodą. Część pomieszczeń w tym pawilonie, jak wia domo, wynajmuje PTTK. Kierownictwo słupskiego biura te go Towarzystwa zostało zobowiązane, by w pomieszczeniach noclegowych do dnia 15 bm. przeprowadzić bieżące remonty. Jeżeli prace te nie zostaną wykonane, władze miejskie Ustki rozwiążą umowy o dzier żawę. Myślę - mięć piszę Redaktorze! Jak Pan Sądzi, Redaktorze, czy prawie siedemdziesięcioletni mężczyzna może służyć w wojsku? Twierdzi Pan oczywiście, że nie. A ja Panu powiadam, że jeżeli tylko niektórzy urzędnicy się przyłożą, to może,. Aby nie być gołosłownym, przytoczę Panu zdarzenie autentyczne. Teofil P. liczy sobie 69 wiosen i jak powiada, niejedno wojsko przeżył. Otóż tenże Teofil P. otrzymał wezwanie do poboru wojskowego w dniu 23 maja br. Ponieważ wiedział, że to pomyłka, napisał do Prezydium PRN wyjaśnienie. Minęło kilka tygodni. Nadszedł termin poboru, a z Prezydium PRN odpowiedzi nie było. Jako zdyscyplinowany obywatel i żołnierz pamiętający wojskową dyscyplinę z początków naszego wieku stawił się o wyznaczonym dniu przed komisją poborową. Przypuszczam, że Pan Re daktorze zaczyna już sobie wyobrażać Teofila P. paradującego w szortach wśród dwudziestolatków, którym wypadło zaciągnąć się do wojska. Staje przed tabli-cd(. Pokazują Teofilowi P. największą literę „A", on zaś odczytuje „B". Badają słuch, a Teofil P. — jak pień. Na co chorowaliście — pyta lekarz. Teofil P. zaś odpowiada: W 1903 miałem świnkę. Po pierwszej wojnie... I tak dalej... Nie, na całe szczęście w porę zorientowano się, że Teofil P. nie może być poborowym i nie kazano mu się rozbierać. Ale wszyscy członkowie komisji poborowej w tym dniu zaśmiewali się do łez i do końca dnia mieli doskonały humor. Nie śmiał się tylko Teofil P., który stracił pieniądze na dojazd i nikt mu ich nie zwrócił. Chyba zrobi to referentka z GRN Główczyce, która popełniła omyłkę. Kłania się — (9 i. Na samej plaży zajdą w ro ku bieżącym liczne zmiany. Pierwszy sektor (najbliżej mola) przeznaczony zostanie na gry zespołowe (jak siatkówka, piłka ręczna). W tym sektorze powstanie także o-gródek dla dzieci wyposażo ny w nowy sprzęt. W pozosta łych sektorach plaży miejskiej gra w piłkę będzie wzbroniona. Niewątpliwie największą atrakcją sezonu będą narty wod ne, z których będą mogli korzystać plażowicze. Za tę „inwestycję" władzom usteckim należą się słowa pochwały. Narty jak wiadomo, ciągnie łódź motorowa. Jeżeli nie będzie chętnych narciarzy, łódź wykorzysta się do przejażdżek przybrzeżnych. Łącznie na plaży będzie 250 koszy w tym sto nowych. Wia domo, że nie pokrywają one zapotrzebowania w okresie peł ni sezonu, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że kierownictwo plaży ciągle jest na dorobku. Stare kosze wiklinowe uznano za nienadające się do użyt ku. Ponadto naprawa ich drożej wynosiła niż zysk, który przynosi dlatego wycofano je. Podobnie zrobiono ze zniszczonymi kajakami. Ale wypożyczalnia sprzętu, będzie nadal prosperować. Znajdą się w niej parawaniki osłaniające od wiatru, leżaki, materace pneumatyczne oraz inny sprzęt Proponujemy, by w wypoży czalni tytułem próby znalaz ły się piłki zarówno do gry na lądzie jak w wodzie. Moż na także pomyśleć o deskach na nauki pływania. Rozbieralnie zainstalowane w roku ubiegłym na plaży zda ły w pełni egzamin. Były dwie. W obecnym sezonie przybędą jeszcze cztery. Wszystkie przygotowania w obrębie plaży mają być zakon czone do 15 bm. Natomiast o-twarcie będzie następowało sukcesywnie — poszczególnymi sektorami — zgodnie z zapotrzebowaniem w zależności od pogody, (am) cłarzenis ;[KfT7YPAPKI © WE WSI DAMNICA wydarzył się nieszczęśliwy wypadek. Z drabiny spadla 5-Ietnia Danusia R. U dziewczynki stwierdzono stłuczenie głowy i wstrząśnie-nie mózgu. Przewieziona została do szpitala. • KRONIKI Pogotowia Ratunkowego zanotowały dwa wypadki przy pracy. W pegeerze Runowo frezerka raniła dotkliwie Władysławowi T. palce lewej ręki. Lewą rękę zranił sobie również Jan C. zę wsi Wykosowo podczas ścinania drzewa. • DZIESIĘCIOLETNI Robert M. upadł tak niefortunnie, że doznał urazu kręgosłupa. Chłopcem zaopiekowali się chirurdzy szpitala słupskiego. • W DOBIESZTEWIE uległ wypadkowi motocyklowemu Zygmunt O. Rany twarzy opatrzono mu w ambulatorium pogotowia. • PODOBNIE w ambulatorium opatrzono rany Pawłowi K. ze wsi Rowy, który został pobity. L § krócib „PLANOWANIE RODZINY" Klub Ligi Kobiet „Elka" zaprasza kobiety dziś o godz. 18.30 na prelekcję pt. ,.Planowanie rodziny i opieka nad kobietą ciężarną". Wygłosi ją lek. med. J^zy Piliszczuk. KOS KOŃCZY SEZON W najbliższy czwartek w sali BTD odbędzie się ostatni w bieżącym sezonie koncert KOS. W programie: K. Pendereckiego — „Tren ofiarom Hiroszimy"; K. Szymanowskiego — „IV Symfonia koncertująca"; R. Korsakowa — „Szeherezada". Orkiestrą dyryguje A. Cwojdziński. Jako solista wystąpi T. Żmudziński (fortepian). Ważne abo-.namenty WAV ~ — ■ ... SEZON samochodowo-motocyklowy, można rzec.^ w całej pełni. Skoro jednak się jeździ, to czasem trzeba pojazd naprawić lub w najlepszym razie „przesma-rować". Jak więc będzie z usługami motoryzacyjnymi w sezonie 1967? W Słupsku i powiecie sytuacja trochę się poprawiła. W Kobylnicy (a to prawie jak w Słupsku) otwarto nowy zakład konserwacji pojazdów. Smarowanie, mycie, drobne naprawy i uzupełnienia. W Ustce rozbudowują się tamtejsze warsztaty rzemieślnicze, a w samym Słupsku powstają dwa dalsze punkty usług motoryzacyjnych. Na zdjęciu: warsztat w Kobylnicy. Fot. A. Maślankiewicz Przed wyborem zawodu Ma stadionie koncert zespołu A. Howikowa Na zaproszenie Zarządu Powiatowego Towarzystwa Przy jaźni Polsko-Radzieckiej przy jeżdżą do nas popularny Zespół Pieśni i Tańca Armii Radzieckiej, kierowany przez zasłużonego artystę, kompozytora i dyrygenta — Andrzeja No wikowa. W programie koncer tu utwory klasyczne oraz ludo we i żołnierskie pieśni i tańce. Występ odbędzie się w sobo tę, 17 czerwca, na Stadionie 650-lecia. Początek godz. 17. Sprzedaż biletów prowadzi ka sa starego teatru w godzinach od 11 do 13 i 17 do 19. ĆO-GDZŚ£-KiEDY f Kilkaset słupskich ośmiokla listów staje obecnie przed poważną decyzją: icyborem zawodu. Oto jedna z wielu mo żliwości — nauka zawodu w warsztacie rzemieślniczym. Przeciętnie trwa ona od 2 do 3,5 lat. Zgodnie z zainteresowaniami można wybrać zawód: tele-radiomechanika, me chanika maszyn, mechanika pojazdów. Ponadto: ślusarstwo, kowalstwo, instalator-stwo elektryczne, instalator-stwo sanitarne i ogrzewania, ciesielstwo, murarstwo, zduń-stivo, stolarstioo, betoniarstwo, krawiectwo, fryzjerstwo, fotografowanie itp. Uczniowie otrzymują wynagrodzenie miesięczne w wysokości od 150 do 800 złotych o-raz korzystają z płatnego urlopu. Uczeń rzemieślniczy do- kształca się także teoretycznie w zasadniczej szkole zawodowej dla pracujących. Po złożeniu egzaminu otrzymuje świadectwo czeladnicze. Upoważnia ono do zatrudnienia w zakładach państwawych spółdzielczych oraz w rzemiośle. Uprawnia także do ubiegania się o otwarcie własnego zakładu rzemieślniczego lub kontynuowania nauki w 3-letnim technikum. Uczeń rzemieślniczy bto-czony jest opieką sumorządu rzemiosła, korzysta ze stypendiów na dokształcanie teoretyczne, świadczeń socjalnych, bezpłatnych wczasów oraz o-bozów letnich. Szczegółowych informacji udziela Cech Rzemiosł Różnych, al. Sienkiewicza 18. FREDAKCYZJMEO ZAWÓR NAPRAWIONY Odpowiadając na list mieszkańca ul. Piekiełko 23, zamieszczony w gazecie z 19 ubiegłego miesiąca, kierownik ADM nr 4 — Natalia Sokołowska — przysłała wyjaśnienie, w którym czytamy m. in.: ,,. . . Zepsuty zawór przelotowy w piwnicy został naprawiony w dniu ukazania się lislu w gazecie. Natychmiastowe usunięcie a-warii nie było możliwe w związku z nawałem prac przygotowawczych do Wyścigu Pokoju". CHYBA NIE TAK SAMO? 22 maja br. pisaliśmy, że trawniki przy ul. Wojska Polskiego nie są pielęgnowane przez Zarząd Zieleni Miejskiej. Odpowiadając na ten zarzut, dyrektor ZZM — Jan Serocki — w piśmie do redakcji stwierdza najpierw, że: trawniki te pielęgnowane są tak samo jak cała zieleń w śródmieściu", a następnie, że ,,notatka jest całkiem słuszna, ponieważ trawniki przy ul. Wojska Polskiego nie wyglądają estetycznie". No więc jak z tą pielęgnacją? „SPOR O PTAKI" Pod takim tytułem zamieściliśmy 14 kwietnia br. notatkę, w której mieliśmy pretensje do sąsiadów E. Nowakowskiego, zamieszkałego przy ul. Marchlewskiego, o to, że utrudniają mu karmienie ptaków. Jak wynika z pisma w tej sprawie Komitetu Blokowego nr 16, miłośnik ptaków wprowadził redakcję w błąd. Okazuje się, że sąsiedzi wcale nie rn«ają nic przeciwko karmieniu ptaków. Rzecz w tym, aby pożywienie dla nich E. Nowakowski nie rzucał na klomby c kwiatami, należące właśnie do jego sąsiadów. Proponują oni — chyba zupełnie rozsądnie — aby E. Nowakowski pokarm dla ptaków wyrzucał w swoim ogródku. DLACZEGO TOLERUJE SI^ KONIKI? Rzadko bywam w domu, gdyż pracuję na statku. 27 maja br. przyjechałem, więc postanowiłem pójść z żoną do kina na film awangardowy w kinie „Milenium" produkcji USA pt. ,,Rzeka Czerwona". W godzinach popo- TYDZIEN W KLUBIE „EMPIK" W środę o godz. 19 Towarzystwo Miłośników Muzyki przy STSK organizuje w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki kolejną dyskusję pt. ,,Rozwój kultury muzycznej w woj koszalińskim". Poprowadzi ją k. Huczyń-ski. W części wernisażowej czynna jest wystawa fotograficzna Edwarda Uchypąiąką pt. „Sztok- &Qlna" t, łudniowych brak było już biletów. Dowiedziałem się, że młodzieńcy, kręcący się koło kina, kupowali po 10, a nawet więcej biletów. Oni to właśnie stali gęsiego przy wejściu i w holu kina proponując: ,,Proszę państwa, po raz ostatni pięć dych, bo za dziesięć minut po stówie". Ponieważ bardzo zależało mi na pójściu do kina — kupiłem. Żona nosem kręciła, bo za 100 złotych cały dzień żyć można. Ale trudno, pomyślałem sobie, dobry film, wyjedziesz i nie będziesz miał okazjjl go zobaczyć. Pytam się jednak: dlaczego nie zwalcza się w sposób zdecydowany takiego zjawiska. Winię za to i organa, powołane do ścigania tego rodzaju przestępstw \ kierownictwo kina, które zezwalając na masowe wykupywanie biletów u-łatwia tym samym tak zwanym konikom na sprzedawanie ich po paskarskich cenach. M. M. (nazwisko i adres znane redakcji) JESZCZE O DOSTAWACH PIECZYWA VW informacji pt. ,,Handel i gastronomia u progu sezonu", zamieszczonej w ,, Głosie" .31 maja br., napisano, iż kolejki po pieczywo powstają w rezultacie niewłaściwej działalności transportu WS3 — czytamy w piśmie kierowniczki filii Zakładu* Transportu WSS w Koszalinie — J. Kwiecień. Tymczasem Zakład Transportu nie ma wpływu na ilość i częstotliwość dostaw pieczywa, ponieważ politykę zaopatrzenia miasta w pieczywo pt" owadzi Dział Produkcji WSS. Zakład Transportu WSS podstawia tylko środki transportowe zgodnie z o-pracowanym przez WSS harmonogramem. Z tego też względu nie ponosimy odpowiedzialności za nierytmiczne dostawy pieczywa do sklepów". WESOŁO BYŁO W KONRADOWIE Wychowawca klasy Xd Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego — Józef Pugacz i starosta klasy — Jolanta Urban skierowali do redakcji list, w którym piszą m .in.: ,,Od 23 do 28 maja br. przebywaliśmy w pięknej miejscowości w naszym powiecie — Konradowie. Spędziliśmy te dni b3rdzo wesoło i pożytecznie. Chodziliśmy na wycieczki, a wieczorami urządzaliśmy wesołe ogniska. Pod kierunkiem p Woźniak uczyliśmy się przyrządzać posiłki. Pobyt w Konradowie opłaciliśmy pieniędzmi, uzyskanymi m. in. ze zbiórki makulatury. Nie wystarczyłyby one, gdyby nie Spółdzielnia Pracy „Autojnriat", której kierownictwo udostępniło nam bezinteresownie domki kempingowe, pościel, naczynia kuchenne itp. Dziękujemy za to z całego serca Zars&dowi Spółdzielni"* „ Haft kaszubski W witrynie PDT ekspono wane są prace hafciarskie uczestniczek kółka haftu Młodzieżowego Domu Kultury, które prowadzi od 12 lat instruktorka Janina Krycka. Pani Krycka propaguje przeważnie piękne i bogate motywy kaszubskie. Na naukę haftu uczęszcza mło dzież ze wszystkich szkół w wieku od 7 do 18 lat. In struktażu w tym zakresie udziela się w MDK także osobom dorosłym i nauczycielom. Wystawa czynna będzie do końca bieżącego tygodnia. 13 WTOREK Antoniego !Rf DIO PROGRAM I 1322 m oraz UKF 66,17 MHx na dzień 13 bm. (wtorek) Wiać.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 12.06, 15.00, 17.55, 20.00. 23.00. 24.00. 1.00. 2.00, 2.55 5.06 Rozm. rolnicze. 5.26 Muzyka. 5.50 Gimn. 6.10 Muzyka. 7.05 Muzyka i aktualności. 7.30 Przed V Festiwalem Piosenki w Opoiu. 7.34 Muzyka. 7.45 Błękitna sztafeta 8.15 Melodie rozr 8.49 Mówi technika. 9.0o Dla kl. VII — „Sza-, tan z siódmęj klasy" — słuchów. 9.40 Dla przedszkoli — „Koniczyna pana Floriana". 10.00 „Przy drodze" — H. Banga. 10,20 Z muzyki osiemnastego wieku. 11.00 Dla kl. VIII — „Smolakowo" — słuch. 11.30 Koncert orkiestry mandoijnistów. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.10 Na swojską nutę. 13.00 Dla kl. III i IV — „Zegnajcie dzieci" — słuch. 13.20 Z twórczości Fr. Liszta. 14.00 „Tchórz" — humoreska S. Broszkiewicza. 14.15 Sportowcy wiejscy na start. 14.30 Śpiewają I. Cembrzyńska i U. Popiel. 15.05 Dla uczniów szkół średnich — „Ale jak tam dotrzeć?". 15.25 Muzyka. 15.45 Ra-dioreklama. 16.00—19 00 popołudnie z młodością. 18.45 Kurs jęz. ang. 19.00 Praktyczna Pani. 19.05 Z księgarskiej lady. 19.10 Reportaż 19.40 Śpiewy robotników polskich. 20.30—23.00 Wieczór lite-racko-muzyczny: 20.31 „ Antrakt" — słuch. 21.35 Felieton. 21.45 Koncert życzeń. 22.35 Studio piosenki. 23.15 Jazz. 23.45 Muzyka. 0.10 Program nocny z Katowic. PROGRAM n 367 in oraz UKF 69,92 MHi na dzień 13 bm. (wtorek) Wiad.: 5.00, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 10.00, 12.06, 16.00, 19.00, 23.50. 5.06 Muzyka. 6.2q Gimnastyka. 6.40 Skrzynka ?CK. 7.00 Muzyka. 7.45 Przed V Festiwalem Piosenki w Opolu. 7.48 Melodie na dzień dobry. 8.15 Kurs jęz. ros 8.35 Przegląd czasopism regionalnych^ 8.45 Muzyka. 9.4o Z życia ZSRR! 10.05 Koncert orkiestry PR. 10.50 „Pierwsza wypłata" — E. Dyczka. 11.10 W obiektywie nauki. 11,20 . Poradnia rodzinna. 11.25 Muzyka operowa. 12.25 Nagrania Studia Rytm. 12.50 Ochrona dóbr kultury. 13.00 Koncert rozr, 13.40 Śpiewa chór. 14.00 Muzyka * symfon. 14.15 Polska muzyka lud. 14.30 Zielone sygnały. 14.45 Błękitna sztafeta 15.00 Koncert młodych solistów. 15.23 Organy Hammonda. 15.30 Dla dzieci — „Babcia na jabłoni". 16.15—18.45 W Warszawie i na Mazowszu. 18.45 Melodie rozr. 18.50 "Uniw. Rad. 19.05 Muzyka i "aktualności. 19.30 Kalejdoskop kulturalny. 20.00 Koncert muzyki francuskiej. 21.00 Z kraju i ze świata. 21.27 Kronika sportowa. 21.40 Koncert orkiestry PR w Łodzi. 22.20 Marksizm a filozofia współczesna. 22.35 Gra kwartet smyczkowy. 23.01 Muzyka tan. PROGRAM m na UKF 66,17 MHz w godz. 19—24 na dzień 13 bm. (wtorek) 19.00 Reportaż muzyczny. 19.25 „Pożegnanie z Afryką" -- K. Blixen. 19 35 Śpiewa E. Schwarz-kopf. 20.00 Muzyka 20.10 „Ubawy nastolatków" —■' gawęda sąd. 20.20 Piosenka, chanson, canzona, song. 20.40 Wszystko o mężczyźnie. 21.00 Niedziela będzie dla was 21.40 „Końskie nazwisko" — humoreska A. Czechowa. 21.50 Opera tygodnia — K. Kurpiński: „Z&gięk na . jC.£9I§jtfytó'\ _ 22.00 (telefony 97 — MO. 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe. TAXI 51-37 — ul. Grodzka. 39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 — plac Dworcowy. (IDYZURY Dyżuruje apteka nr 31 przy uL Wojska Polskiego 9, teL 28-93. STAWY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. MUZEUM SKANSENOWSKIE W KLUKACH — czynne od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa fotograficzna Edwarda Ucbymiaka — „Sztokholm". QC IMO MILENIUM — Na tropach szpiega (radz., od lat 16) — panoram. Seanse o godz 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Cartouche zbójca (franc., od lat 12) — panoram. Seanse: 14, 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Zabawna buzia (USA, od lat 16). Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Było nas czworo (radz., od lat 14) — panoram. Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Śniegi w żałobie (USA, od lat 12). Seans o godz. 20.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. Fakty dnia. 22.07 Gwiazda siedmiu wieczorów — A. German. 22.15 Reportaż 22.35 „My Fair Lady" — w różnych stj^lach. 23.00 Muzyka nocą. 23.50 Na dobranoc. ^TELEWIZJA na dzień 13 bm. (wtorek) 9.55 „Przysięga Hipokratesa" — film fabuł. prod. radzieckiej. 11.25 Przerwa. 17.00 Wiadomości. 17.05 Dla dzieci: „Zręczne ręce". 17.20 Dla młodych widzów: „Latający Holender" — transmisja z pokładu żaglowca „Zawisza Czarny" (rejs szósty). 18.00 „Wiem wszystko" — teleturniej. 18.30 „Próby" — miesięcznik konsumenta. 18.55 TV Kurier Warszawski. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik telewizyjny. 20 05 „Przysięga Hipokratesa" — fiim. 21.40 Panorama literacka. 22.20 Dziennik telewizyjny. 22.35 Program na jutro. bogactwem ZIEMI KOSZALIŃSKIEJ STRZEZ TEGO SKARBU „Głos Słupski" — mutacja ) „Głosu Koszalińskiego" w Ro* / szaliuie — organu KW PZPR. <: Redaguje Kolegium Redakcyj-Fne, Koszalin, ul. Alfreda Lam-ćpego 20. Telefon Redakcji w I Koszalinie: centrala 62-61 do 65. Wydawnictwo Prasowe „Głos [ Koszaliński" RSW „Prasa", I Koszalin. l i „Głos Słupski", Słupsk* pL\ J Zwycięstwa 2, I piętro. Tele-r Ffony: sekretariat (łączy z ki6-i 0 równikiem) — 51-95; dział ~ Ogłoszeń — 51-95; redakcja J54-66. Dział ogłoszeń czynny od^ Pgodz. i0—16, w soboty od 10—14.i • Wpłaty na prenumeratę tmie-J > sięczna — 13 zł, kwartalna — t \39 zł, półroczna — 78 zł, rocz-r fna — 156 zł) przyjmują urzędy^ p pocztowe, listonosze oraz Od-i 1 dział „Ruch". Tłoczono KZGraf., Koszalin, ( [ul. Alfreda Lampego W-2 - Str. 6 GŁOS Nr 141 (4559)- Myślenie Stabilizacja oznacza pewność. A pewność wyróżnia się myśleniem nie tylko na dziś i jutro. W naszym kraju, te kategorie myślenia uwidaczniają się zwykle przy tworzeniu planów perspektywicznych na 15—20 lat. Niektóre czasopisma prowadzą ankiety: „Jak sobie wyobrażasz życie w roku 2000". Rezultaty są k reguły nieciekawe. Fantazja zaś nie wykracza daleko poza trochę ulepszone dziś. Włosi mieli na pewno jakieś dalekosiężne plany, skoro w dwóch przypadkach zdecydowali się na duże ryzyko handlowe. Przypadek pierwszy. Uczestnicy kongresu dziennikarzy europejskich zwiedzili turystyczne miejscowości nad Adriatykiem. Są to przeważnie nowo powstające ośrodki, ba, miasteczka wypoczynkowe, między Wenecją i Triestem. Jestem realistą i muszę stwierdzić szczerze, że nie wyobrażam sobie możliwości szerszego rozwoju turystyki do Włoch. Nie wyobrażam sobie chociażby z tej prostej przyczyny, że turystyka ta jest bardzo kosztowna, opłaty duże, po prostu jeszcze przez wiele lat nie będzie nas na to stać. Nie posądzam Włochów o brak realizmu w sprawach gospodarczych, szczególnie handlowych. Jeżeli podjęli takie kosztowne przed sięwzię-cie i demonstrowali przy tym, że zależy im na krajach socja listycznych, to nie zrobili tego lekkomyślnie. Może międzynarodowy dom wypoczynkowy dziennikarzy, którego budowę rozpoczyna się w przyszłym roku w Lignano Sabbiadoro, zapoczątkuje rozwój polsko-włoskiej turystyki mimo dużych obiektywnych trudności? Przypadek drugi. Pow szechnie wiadomo, że niebawem będziemy pro dukować samochody osobowe fiat. Nie tylko my, bo poza NRD, Czechosłowacją i Jugosławią (która już je wytwarza) samochody te produkować będą wszystkie kraje socjalistyczne. Zastanawia, dlaczego więc konkurencyjna fir ma Alfa Romeo zabiegała o zwiedzenie ich toru próbnego w Baloc-co. Tor znajduje się w pół drogi z Mediolanu do Turynu. Teren jest położony bajecznie. Na horyzoncie wi- nie tylko subtelna, daleko przewidująca reklama fabryki samochodów Alfa Romeo? Przypadek trzeci nie ma nic wspólnego z dwoma poprzednimi. Tu już na pewno nie chodziło o żadne ukryte cele. Genua — przepiękne miasto rodzinne Krzysztofa Kolumba. Chociaż spierają się o niego Hiszpanie i Portugalczycy, nikt nie zaprzeczy, że „śmiałkiem był pewien genueńczyk Christophus Columbus". Wędrując po Genui, zaglądając w zakamarki portowych uliczek, w których z trudem może się minąć dwóch przechodniów, przybysz czyta księgę wieków miasta, Rosło ono i stale się rozrastało od czasów legendarnych Fenicjan, którzy za- (KORESPONDENCJA WŁASNA Z WŁOCH) dać śnieżne szczyty wysokich Alp. Wokoło — rozległe pola ryżowe. Tor próbny samochodów zajmuje 200 hektarów ziemi. Zabudowania i hangary przypominają stajnie wyścigowe. Tylko konie tu inne, mechaniczne. Tor ma 5 km długości. Różne nawierzchnie, typowy bruk europejski, holenderski, pofałdowany belgijski, beton i asfalt, szosa wilgotna od deszczu i zalewana strugami wody spadającej jak zwielokrotniona ulewa; zakręty śmierci, koliste i serpentyny. Po torze tym pędzą z zawrotną szybkością 180—200 km na godzinę samochody: giulia GT 1300, giulia TI, spider 1600 i giulia--su.per. Bez żenady przyznaję, zawsze czułem się i czuję lepiej w superodrzutowym samolocie, aniżeli w rozpędzonym do granic wysięgu strzałki szybkościomierza, samocho dzie. Dlatego zaryzykowałem raz i koniec. Czy była to taka bezinteresowna przejażdżka, czy też łożyli tu port handlowy w VI wieku przed naszą erą. Ale czwarte co do wielkości miasto Włoch, nie może być tylko zabytkową starówką, musi być nowoczesne. Jak to rozwiązali Włosi, w tych dzielnicach, gdzie nie można budować szerokich arterii bez burzenia setek domów? Zbudowali górną część miasta, przestronne autostrady, wijące się ponad ulicami i dachami domów. Pasma głównych ulic i autostrad biegną nad to rami kolejowymi. W ten sposób stały się jakby niewidoczne. Arterię budował włoski instytut rekonstrukcji przemy słu (IRI), zatrudniający ponad 300.000 pracowników. Architektonicznie zostało wszyst ko pięknie wkomponowane, nowe arterie nie rażą lecz wzbo gacają, ożywiają miasto. Nowoczesność wkraczająca do starej Genui świadczy, że moż na z każdej sytuacji znaleźć korzystne wyjście. Trzeba tylko myśleć na dziś, jutro i^na ZDZISŁAW PIS SPORT • SPORT * SPORT ® SPORT • SPORT • SPORT* SPORT* zas* Koszykarze ZSRR mistrzami świata ^ M. Łopatka królem strzelców W stolicy Urugwaju — Montevideo — zakończyły się w nocy z niedzieli na poniedziałek mistrzostwa świata w koszykówce mężczyzn. Tytuł mistrzowski zdobyła reprezentacja Związku Radzieckiego, która w ostatnim spotkaniu pokonała Jugosławię — 71:59 (33:2ti). W drugim meczu ostatniego dnia mistrzostw Brazylia wygrała ze Stanami Zjednoczonymi 80:71 (40:29). A oto ostateczna kolejność gru-oy finałowej mistrzostw: I, Związek Radzłeckj — xi pkt, 2. Jugosławia — 10 pkt, 3. Brazylia — 10 pkt, 4. Stany Zjednoczone — 10 pkt. Na piątym miejscu znalazła się reprezentacja Polski, która zdobyła 8 punktów i wyprzedziła Argentynę oraz Urugwaj — po 7 pkt. Po zakończeniu rorzgryweik w sali El Cilidro w Montevideo odbyła się uroczystość dekoracji zwycięzców. Podczas tej uroczystości reprezentant Polski — Mieczysław ŁOPATKA otrzymał piękny puchar# Został on bowiem „królem strzelców" finałów mistrzostw świata, zdobywając 133 punkty. Wyprzedził on Brazylij-1 czyka Menona — 117 pkt, Brazylii- * czyka Ubiratana — 116 pkt, Ar- J gentyńczyka Ghermana — 109 pkt, Polaka Bohdana ŁIKSZĘ — 99 punktów oraz Jugosłowianina Ko-raca — 95 pkt. Sukces kajakarzy wałeckiego Orła w Szczecinie 11 bm. zakończyły się w Szczecinie zawody kajakowe o mistrzostwo WKZZ, w których uczestniczyli również kajakarze i kaja-karki wałeckiego Orła. Zawody przyniosły spory sukces zawodnikom Orła, którzy w mistrzostwach zajęli czołowe lokaty. Bardzo dobrze spisał się Bro-czyszyn w wyścigach jedynek na Jutro: Kotwica-Drawa Przewidziane terminarzem rozgrywek na 18 bm. spotkanie piłkarskie o mistrzostwo ligj okręgowej między kołobrzeską Kotwicą a Drawą Drawsko rozegrane zostanie awansem w terminie wcześniejszym ze względu na wyjazd Drawy na turniej piłkarski do Rostocku (NRD) Wydział Gier | Dyscypliny koszalińskiego PZPN na ostatnim posiedzeniu wyznaczył termin tego spotkania na 14 bm, Tak więc już jutro dojdzie w* Kołobrzegu do pojedynku Kotwicy z Drawą. Spotkanie to posiada szczególnie duży ciężar gatunkowy dla drużyny portowców, która znajduje się w strefie, zagrożonej spadkiem do klasy A. Zdobycie cennych punktów przez gospodarzy może zażegnać od nich widmo degradacji. Warto przypomnieć, że w ostatnim meczu mistrzowskim Kotwica zmierzy s|ę 25 tom, w Sianowie z Yictorią. (sf) dystansie 500 m i lo km, zdobywając pjerwsze miejsce. Tytuły wicemistrzowskie przypadły w u-oziale czwórkom mężczyzn w składzie: Kawalec, Jarmułowicz, Orłowski i Ferenc w wyścigu na 10 km, Proczyszyn, Kawalec, Jakubowski i Ferenc — na 1000 m, czwórce — Kawalec, Jarmułowicz, Kościołowski i Orłowski — w wyścigu na 500 m, dwójce: Proczyszyn — Kawalec na dystansie 10C0 m i dwójce: Jarmułowicz — Kościałowski w wyścigu na 500 m. W konkurencij kobiet czwórka Orła w składzie: Milkiewicz, Mo-toczyńska, Kołtan i Milkie zajęła trzecie miejsce (sf) Kolarstwo Trzecia lokata siatkarek Sparły W Łęczycy (woj. łódzkie) odbył się półfinałowy turniej e-liminacyjny do centralnej spartakiady w siatkówce kobiet, w którym uczestniczyły również siatkarki złotowskiej Sparty. Obok złotowianek o a-wans do rozgrywek finałowych, które odbędą się w Słupsku (w lipcu) ubiegały się dwa I-ligowe zespoły: Gwardii (Wrocław) i Spójni (Warszawa) oraz drużyna gospodarzy turnieju — Górnika (Łęczyca). Zespół złotowski, osłabiony brakiem Ciszewskiej, nie miał szans na zakwalifikowanie się w tak doborowej stawce do finału centralnej spartakiady. Mimo to zło-towianki stoczyły zacięte i wyrównane pojedynki z drużynami Fragment górnej arterii na Piazza Cavour w Genui WŁĄCZ T£L£WIZORW Wtorek 13 czerwca, godz. 18.30 NORMATYWY NA CENZUROWANEM Obowiązują — w myśl założeń urbanistycznych — każde nowo budowane osiedle. Określają lic?bę niezbędnych w takim skupisku: sklepów, lokali, punktów usługowych, kawiarni klubów itp. Reporterzy TV przeprowadzili sondaż wśród mieszkańców z którego wynika, że.... Środa 14 czerwca, godz. 18.5® O NAGRODĘ MINISTRA HANDLU ZAGRANICZNEGO Pięciu reporterów staje w szrankach tego konkursu. Każdy z nich mieć będ.zic do dyspozycji na wizji 4 minuty, w c?asie których powinien najatrakcyjniej i najinteligent niej zareklamować wybrane przez siebie stoisko lub £rupę (polskich) eksponatów na XXXVI MTP. W składzie jury — pięciu radców han dlowych naszych ambasad. Dla wi dzów będzie to zarazem przegląd najbardziej interesujących nowości prezentowan7^cih przez polski prze mysł na ^międzynarodowym jarmarku" w Poznaniu. Niedziela 18 czerwca, godz. 19.00 WSPOMNIENIA MORSKIEGO WOPISTY Kolejny 49 odcinek „Gawęd wilków morskich". Tym razem narrację poprowadzi kpt. Kazimierz Gav/ryłow. Będztie mowa o pierwszych ,, krypach", płaskodennych desantówkcch z demobilu i innych Dływających trumnach" na których nie sposób było doścignąć na wet przeciętnie sprawnego kutra 7-ybackie.go, a który to sprzęt był przed 22 laty jedynym wyposażeniem naszego morskiego WOP. I ligi, ulegając wrocławskiej Gwardii 1:3, a Spójni (W-wa) po pięciosetowym pojedynku 2:3. Spotkanie Sparty z Górnikiem Łęczyca zakończyło się łatwym rwy-cjęstwem złotowianek 3:0. W meczu o pierwsze miejsce i awans do finałujsiatkarkj Gwardii pokonały Spójnię 3:0. Tak więc Sparta zajęła ostatecznie trzecie miejsce za I-ligowymi zespołami Gwardii i Spójni. Na czwartym miejscu uplasował się Górnik, (sf) Udany starł mSodych juftokśar Gwardii w stolicy W Warszawie odbył się turniej w judo w kategorii młodzieży do lat 16 o indywidualne mistrzostwo stolicy. Na turniej zaproszeni zostali także młodzi zawodnicy koszalińskiej Gwardii. Ich występ w stoljcy zakończył się sukcesem. W sumie zdobyli oni jeden tytuł mistrzowski i trzy wicemistrzowskie. Tytuł indywidualnego mistrza Warszawy zdobył w wadze półciężkiej Bogdan Zieniewicz, a drugie miejsca wywalczyli: Ryszard Szafirowicz (w. póiciężka), Tadeusz Jurowski (w. piórkowa) i Andrzej Dutkiewicz w wadze lekkiej. Warto podkreślić, że w mistrzostwach uczestniczyło ponad 60 zawodników z kiubów: Lotnik, Sio-bukaj i Gwardia (W-wa) oraz Ja-giellonia (Białystok) i Bzura (Chodaków). Zdobycie tak wysokich lokat przez młodych koszalińskich zawodników bardzo dobrze świadczy o pracy szkoleniowej sekcji judo i trosce klubu Gwardia o wychowanie narybku (s£) TOMASZEWSKI I ZWYCIĘZCAMI SPARTAKIADY LZS-PZGS W BOBOLICACH W niedzielę 11 bm. odbyła się w Bobolicach spartakiada LZS--PZGS powiatu koszalińskiego, w której wzięli również udział el-zetesowcy ze Stargardu Szczecińskiego. W ramach jmprezy odbyły się dwa wyścigi kolarskie w kategorii seniorów i młodzików. Trasa wyścigu dla seniorów prowadziła z Boboljc przez Drzewiany — Mostowo z powrotem do Bobolic (dwa okrążenia) i wynosiła 106 km. Młodzicy mieli do pokonania ńa tej samej trasie 1 okrążenie {53 km). W Klaninie znajdowała się lotna premia. W wysejrgu seniorów zwyciężył Tomaszewski (LZS Spółdzielca Koszalin), wyprzedzając na mecie Zagdańskiego (LZS Stargard) — obaj w tym samym czasie 2:56.50. Na trzecim miejscu uplasował się Józef Pożarlik — 3:03.25. Na lotnym finiszu w Klaninie zwyciężył Zagdański przed Tomaszewskim i Pożarlikiem. W kategorii młodzików najszybszym był Szerszeń (LZS Spółdzielca), który trasę 53 km przejechał w czasie 1:25.15. Drugie miejsce zajął reprezentant LZS Stargard — Kręczyński — z czasem gorszym od zwycięzcy o 4,15 mjn. Ten sam czas uzyskał trzeci na macie Jacek Pożarlik (LZS Spółdzielca) — 1:28.15 Czwarty byl Czerwiński (LZS Spółdzielca) — 1:31.40. Trójka, która pierwsza zameldowała się na mecie w Bobolicach w tej samej kolejności przejechała linfę lotnego finiszu w Klaninie .(sf) H&A RM Kudelski zdobywcą „Srebrnej rakiety" Z okazji Dni Kultury Fizycz nej odbył się w Koszalinie turniej tenisowy o „Srebrną rakietę" prezesa OZT. W turnieju uczestniczyło 15 tenisistów z Koszalina i ze Szczecinka. Pierwsze miejsce w grze pojedynczej mężczyzn zdo był Kudelski (Koszalin) wygry wając finale z Reteckim (Koszalin; — 6:2, 6:3. Trzecie miejsce zdobyli ex-aequo Dwer nicki i Rajszel. W grze podwój nej triumfowała para Sznajder — Kudelski zwyciężając Reteckiego i Rajszela 6:4, 6:2. WADIM KOZEWNIKOW *22 ■ JS! Mija jff ' & mmmm® uuml i li PRAUMrNTY powTafci Przekład Janiny Dz tarnowskiej (31) jonann zareagował tak, jak go uczono działać w podobnych okolicznościach. Nie zerwał się, chociaż instynkt skłania człowieka do uchronienia się od ciosu w pozycji stojącej, tylko zręcznie przek/ęcił się na wznak, skurczył nogi, przyciskając je do ciała, żeby osłonić brzuch i pierś i nagle, wyprężając się, z impetem uderzył obydwiema nogami. Ból w obojczyku i przestrzelonej nodze na chwilę pozbawił go przytomności. Ocucił go nowy ból — ktoś, z pewnością pozostały przy życiu czołgista walił jego głowę w stalową podłogę, próbując go zadusić śliskimi od krwi rękami. Johann oderwał jego rękę, chwycił żołnierza pod pachy i przewrócił się gwałtownie, usiłując wykręcić mu rękę. Teraz on leżał na czołgiście, ale zabrakło mu tchu, nie mógł wymówić słowa i odpoczywał, żeby odetchnąć, żeby przemówić. Potem stanowczo, rozkazującym tonem oznajmił: — Słuchaj! Jestem swój — zaczerpnął powietrza i zaczął mówić wyraźnie, jakby dyktował. — W odległości dwudziestu kilometrów od Kuliczek, na północny zachód wieś Wy-siełki, baza paliw. — Zażądał: — Powtórz! No, powtórz, jak ci mówię. I zapamiętaj. A teraz — gdzie jest rozkaz? Masz chyba rozkaz? Czołgista sięgnął po pistolet. Johann powiedział pośpiesznie: — Nie trzeba... Przyjdzie czołg faszystowski. Rozumiesz? "Jzołg. Trzeba zniszczyć rozkaz* Czołgista opuścił pistolet. — Ktoś ty? Johann podał mu zapalniczkę. — SpaL Czołgista odsunął się od Johanna i trzymając go na muszce pistoletu wyjął rozkaz, szczęknął zapalniczką, przysunął płomyk do papieru i zapytał: — A kto zawiadomi o bazie? — Ty! — Więc mam z powrotem do swoich? Johann kiwnął głową. — To po co niszczyć rozkaz? — Możesz nie dotrzeć, zabiją i rozkaz przy tobie znajdą. Czołgista zawahał się i powiedział: — Mam jeszcze mapę z naszymi pozycjami ogniowymi i polem minowym. Spalić? — Daj ją tutaj. Czołgista wycelował pistolet. Johann zapytał: — A masz inną mapę? — Jaką? — Taką samą, tylko czystą* — Przypuśćmy... Johann krzywiąc wargi ni to z bólu, ni to w uśmiechu zapytał: — Nie rozumiesz? Naznaczymy fałszywe pozycje ogniowe i pola minowe, tam gdzie ich nie ma i podrzucimy mapę. — Ale kto ty jesteś? — Daj mapy! — zażądał Johann. — Masz przecież pistolet! Czołgista podał mapy. Johann wytarł ręce, rozkazał: — Poświeć! Rozłożył obie mapy i zaczął robić znaki na czystej. Czołgista opuścił pistolet i śledził jego robotę. Pochwalił: — Dobrze! — i zapytał znowu; — Któż ty jesteś? Johann jedną mapę spalił, a drugą włożył do mapnika i powiedział człogiście, wskazując na trupa^ — Przewieś na nim mapnik. Czołgista wykonał rozkaz. — A teraz, towarzyszu — Johann owi głos się załamał: — Żegnaj... Człogista ruszył w stronę włazu. Johann go zatrzymał: — Weź ze sobą i jego. — Przecież on jest martwy. •— Przeciągniesz go te sto metrów, a potem zostawi?*. Niemcy go zabiorą. W ten sposób mapa trafi do nich w bardziej przekonywający sposób. — A ty? — zapytał człogista. — Co ja? — A co będzie z tobą? Johann dźwignął się, obmacał. — Nic, jakoś się dowlokę. — Teraz ty mnie posłuchaj — powiedział człogista. — Odczołgam się, a ty za mną wal z automatu... Może się spotkamy. I człogista powtórzył raz jeszcze: — Więc nie chcesz powiedzieć, kto jesteś? — Nie nie chcę, tylko nie mogę. Rozumiesz? — No cóż, to podaj mi rękę — i czołgista wyciągnął dłoń. Wylazł z czołgu, zabrał zwłoki poległego towarzysza i odczołgał się, dźwigając go na plecach. W parę minut później Johann poczołgał się za nim. Starannie wymierzył z automatu i zaczął bić nieco bardziej w prawo krótkimi seriami, zdołał nawet cisnąć w bok granat. A potem Niemcy otworzyli ogień — potężny. Do akcji wkroczyły baterie moździerzy, obok Johanna rozerwała się mina, podmuch gorącego i jakby ciężkiego powietrza podrzucił go w górę, cisnął i z okrutnym bólem napłynęła palaca, lepka ciemność. Widocznie już półprzytomnie, zdołał Jednak zawrócić do czołgu i ukrył się pod jego przykryciem. Johanna Weissa dostarczono do szpitala ze znaczkiem rozpoznawczym na ręce. Gdyby nie miał rąk, znaczek przywiązano by do nogi. W braku kończyn zawieszono by go na szyi. W szpitalu, tak jak wszędzie, byli współpracownicy gestapo. Nad personelem czuwał Untersturmfuhrer Fischer, nad rannymi Rotenfuhrer Bartsch. Bartsch był zupełnie zdrów, lecz leżał nieruchomo, jak ciężko ranni. Pocił się w opatrunkach. Na tym polegała jego praca. Przenoszono go z sali do sali, z jednego łóżka na drugie, żeby mógł usłyszeć, o czym mówi w malignie żołnierz frontowy. Albo co opowiada później o bitwach. Fischer zarządzał segregacją rannych. Przydzielał im miejsca, biorąc pod uwagę nie tyle rodzaj rany, ile informacje Bartscha o żołnierzu. W oddzielnym pawilonie, w salach z ©kratowanymi oknami leżeli ranni skazani przez Fischera na służbę w jednostkach karnych.