W c N O 8-10 s o U £• 3 &3 o N O < £ OS K SC o »•* h. co >« N cr> Ź W N co D S S C*3 -4 O * a D GO 0) fl ci N •73 O fl Ó O J-3 0 a> O • I** fi (0 "O & 03 (Xi N fiu £ Sti fi co 00 Ł- O Zgasić ognisko wojny na Bliskim Wschodzie Oświadczenie komitetów centralnych partii komunistycznych i robotniczych oraz rządów Ludowej Republiki Bułgarii, Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii, Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Węgierskiej Republiki Ludowej, Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. MOSKWA (PAP) Dnia 9 czerwca zebrali się w Moskwie przywódcy partii komunistycznych i robotniczych oraz rządów krajów socjalistycznych: z_ Ludowej Republiki Bułgarii tow. Todor Żiwkow, I sekretarz KC BPK, przewodniczący Rady Ministrów LRB; tow. 2,iwko Żiwkow — członek Biura Politycznego KC BPK, pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Ministrów LRB; z Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej tow. Antonin Novotny — I sekretarz KC KPCz, tow. Józef Lenart — członek Prezydium KC KPCz, przewodniczący rządu CSRS; z Niemieckiej Republiki Demo-kr\ cznej tow. Walter Ulbricht — I sekretarz KC SED, przewodniczący Rady Państwowej NRD, tow. Willi Stoph — członek Biura Politycznego KC SED, przewodniczący Rady Ministrów NRD, tow. Hermann Axen — zastępca członka Biura Politycznego KC SED, sekretarz KC SED; z Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii tow. Josip Broz--Tito — przewodniczący ZKJ, prezydent SFRJ, tow. Vladimir Popovic — członek Prezydium KC ZKJ; z Polskiej Rzeczypospolitej i Ludowej tow. Władysław Gomułka — I sekretarz KC PZPR, tow. Józef Cyrankiewicz — członek Biura Politycznego KC PZPR, prezes Rady Ministrów PRL; z Węgierskiej Republiki Ludowej tow. Janos Ka-dar — pierwszy sekretarz KC WSPR, tow. Jenoe Fock — członek Biura Politycznego KC WSPR, przewodniczący Rady Ministrów WRL; ze Związku Radzieckiego tow. L. Breżniew — sekretarz generalny KC KPZR, tow. A. N. Kosygin — członek Biura Politycznego KC KPZR, przewodniczący Rady Ministrów ZSRR, tow. N. W. Podgornyj — członek Biura Politycznego KC KPZR, przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR. Zebrani rozpatrzyli sytuację, jaka wytworzyła się na Bliskim Wschodzie wskutek a-gresji Izraela, będącej wynikiem zmowy o-kreślonych sił imperialistycznych, przede wszystkim USA, przeciwko państwom arabskim. Uczestnicy spotkania dokonali wymiany poglądów co do środków niezbędnych dla położenia kresu agresji i zapobieżenia jej niebezpiecznym następstwom dla sprawy powszechnego pokoju. Ziot ' (Inf. w!.) WCZORAJ rozpoczął się w Koszalinie organizowany w związku z 10-leciem ZMS trzydniowy Zlot Młodych Przodowników Nauki i Pracy. Do Koszalina przybyła 2-ty-sięczna rzesza uczestników złazu turystycznego, w sobotę zaś i niedzielę w rozlicznych imprezach zlotowych uczestniczyć będzie kilkutysięczna grupa młodzieży ze wszystkich organizacji młodzieżowych. » Zlot zainaugurowało w piątek sympozjum historyczne poświęcone roli tradycji w pracy ideowo-wychowawczej z młodzieżą. Ńa inaugurację sympozjum, które odbyło się w KMPiK i trwało cały dzień, przybyła liczna grupa młodzieży. Wśród zaproszonych gości obecny był sekretarz KW PZPR tow. Zdzisław Kanarek, delegacja KO FDJ z Neubran-denburga, b. działacze ruchu młodzieżowego i obecni kierownicy koszalińskich organizacji młodzieżowych, przedstawiciele Konsulatu ZSRR w Gdańsku i Dowództwa Północnej Grupy Wojsk Armii Czerwonej. Sympozjum otworzył i przewodniczył mu członek egzekutywy KW PZPR, naczelny redaktor „Głosu Koszalińskiego" — Zdzisław Piś, który mówił o genezie postępowego ruchu młodzieżowego i roli wychowawczej tradycji tego ruchu. Następnie kilkunastu zasłużonych działaczy organizacji młodzieżowych udekorowanych zostało przez przewodniczącego ZW ZMS Jerzego Millera złotymi i srebrnymi odznaczeniami im. Janka Krasickiego. Złote odznaczenia otrzymali: posłanka tow. Helena Stępień, tow. tow. Jan Homen-da i Kazimierz Perło. (Dokończenie na str. £> i DIERWSZE grupy ■ wyruszyły już 3 czerwca. Kilkudziesię cioma trasami, z najodleglejszych zakątków województwa, pieszo na rowerach i na motorach zdążali na zlot do Koszalina. stkfm — z młodzieńczą zaciętością rnasze rowali naprzód. W dziesięcioletniej histo rii koszalińskiego ZMS jest to pierwsza wyprawa turystyczna na tak wielką ska lę. I będzie ona w Dość szlifowania BRUKÓW! Wielu spośród ok. 2 tysięcy uczestników złazu turystycznego po raz pierwszy spot kalo się z przeciwnościami turystycznej wędrówki. Ale to nic, że ten i ów uświadomił sobie jak wielkie znaczenie ma ciepłe okrycie, odpowiedni ekwipunek, zaprawa turystyczna. To nic, że po drodze złapała ulewa, trzeba było po kosztować przypalonej przez „domorosłych" kucharzy grochówki. Na przekór wszystkiemu ! wszy- przyszłości owoco-wać- Po drodze, pozwala jącej poznać naturalne walory turystyczne naszego wojewódz twa, młodzież uczestnicząca w złazie starała się na każdym etapie wędrówki nawiązać kontakt z lud nością — poznać i po móc. Tu pomagali w pieleniu chwastów na uprawacn, tam zaś przy wznoszeniu nowej szkoły. Tu zorganizowali występ dla wiejskiej dziatwy, tam wspólne ognisko (Dokończenie na str. 3) Żegnaj szkoło 24 czerwca — 7.580-tysięczna rzesza dzieci i młodzieży szkolnej kończy bieżący rok nauki. W dniu tym nastąpi podsumowanie wyników rocznej pracy, uczniom i absolwentom zostaną wręczone świadectwa i dyplomy. O tydzień wcześniej, tj. 17 czerwca, kończą się zajęcia lekcyjne w klasach ósmych szkół podstawowych. Szkoły te ukończy w br. ok. 360 tys. młodzieży. Szkoły średnie ukończy w br. ponad 400 tys. młodzieży. Największą grupę będą stanowili absolwenci zasadniczych szkół zawodowych — ok. 183,5 tys. młodzieży (o 8 tys. więcej, niż w roku ub.). Największy wzrost liczby absolwentów przewidziany jest w szkołach przyzakładowych. Technika za ;wodow«e ukończy, » czerwca ok. 76 tys. uczniów, zakłady kształcenia nauczycieli — ok. 20 tys., szkoły przysposobienia rolniczego i niższe szkoły rolnicze — 43 tys. Spośród tegorocznych maturzystów liceów blisko 60 proc. będzie dalej się kształcić na wyższych studiach i w szkołach pomaturalnych. Również ok. 8 proc. absolwentów techników zawodowych wybiera się na wyższe studia. Reszta młodzieży podejmie pracę w różnych działach naszej gospodarki. Uczestnicy spotkania uważają za konieczne wyciągnąć odpowiednie wnioski z tego, że Izrael nie podporządkował się decyzji Rady Bezpieczeństwa i nie zaprzestał działań wojennych przeciwko państwom arabskim. Zagarnięcie przez wojska izraelskie terytorium państw arabskich zostałoby wykorzystane dla przywrócenia cudzoziemskiego reżimu kolonialnego. 9 czerwca wojska izraelskie, mimo iż rząd Syrii złożył deklarację o zaprzestaniu ognia, prowadzą nowe natarcie na granicy syryjskiej, poddając barbarzyńskiemu bombardowaniu miasta Syrii. Walcząc przeciwko imperializmowi o wolność i niezawisłość oraz o integralność swoich terytoriów, o niezbywalne suwerenne prawo do samodzielnego rozstrzygania wszystkich problemów swego życia wewnętrznego i polityki zagranicznej, narody krajów arabskich bronią słusznej sprawy. Narody krajów socjalistycznych są w pełni po ich stronie. Narody ZRA i wieiu innych krajów a-rabskich odniosły w ostatnich latach wielkie historyczne zwycięstwa w dziedzinie zdobycia niezawisłości narodowej i wolności. Urzeczywistniono ważne przeobrażenia społeczne w interesie mas pracujących. Wyrażamy przekonanie, że te zdobycze będą utrzymane, że postępowe ustroje zostaną utrwalone pomimo trudności, stojących na drodze narodów arabskich. W trudnym dla państw arabskiego Wschodu momencie kraje socjalistyczne oświadczają, że są one w całej rozciągłości solidarne z ich słuszną walką i będą udzielać im pomocy w celu odparcia agresji o-raz obrony niezawisłości narodowej i integralności terytorialnej. Państwa uczestniczące w spotkaniu żądają, aby Izrael niezwłocznie zaprzestał działań wojennych przeciwko sąsiednim krajom arabskim i cofnął wszystkie swe wojska z ich terytoriów za linię rozejmu. Obowiązkiem Organizacji Narodów Zjednoczonych jest potępienie agresora. Jeżeli Rada Bezpieczeństwa nie podejmie należytych kroków, ciężka odpowiedzialność obarczy państwa, które nie wykonałyby swego obowiązku w charakterze członków Rady Bezpieczeństwa. Dzisiaj, więcej niż kiedykolwiek, niezbędne są zdecydowane wspólne działania wszystkich sił pokojowych i postępowych, wszystkich, którym droga jest sprawa wolności i niepodległości narodów. Jeżeli rząd Izraela nie zaprzestanie a-gresji i nie cofnie wojsk za linię rozejmo-wą, państwa socjalistyczne, które podpisały to oświadczenie, uczynią wszystko niezbędne, aby dopomóc narodom arabskim do udzielenia zdecydowanej odprawy a-gresorowi, obronić śwe słuszne prawa, zgasić ognisko wojny na Bliskim Wschodzie, przywrócić pokój w tej strefie. Sprawiedliwa walka narodów- arabskich zatriumfuje. NASSER I AMER podali się do dymisji KAIR (PAP) W piątek Nasser podał się do dymisji. Prezydentem republiki został Zakarija Mohieddin. Mohieddin był wiceprezydentem ZRA i byłym ministrem spraw wewnętrznych. Należał do grupy oficerów, która obaliła Faruka. Wiceprezydent ZRA — Abdel Hakim Amer podał się również do dymisji. ^ ALGIER (PAP) Według tutejszych doniesień Zgromadzenie Narodowe ZRA w piątek wieczorem wypowiedziało się przeciwko rezygnacji prezydenta Nassera. Z OSTATNIEJ CHWILI POSIEDZENIE Rady Bezpieczeństwa NOWY JORK (PAP) Rada Bezpieczeństwa odbyła w nocy z piątku na sobotę jeszcze jedno nagłe posiedzenie, aby zastanowić się nad sposobami wymuszania rozejmu między Syrią i Izraelem oraz rozpatrzyć oskarżenia ZRA iż samoloty izraelskie w ciągu piątku bombardowały Kair. Dalszy ciąg informacji na str. 2. di CCK Sobota i niedziela na zlocie ZMS SOBOTA: J Godz. 10. — Spotkanie młodych wychowawców — w SN. Sympozjum Młodych Turystów — Klub Milicjanta. Spotkanie aktywu ZMS — hala sportowa. Festiwal Nastolatków — WDK. Szkolne Igrzyska Sportowe — stadion Bałtyku. Pokazy modeli latających — rynek. Spektakle filmowe, estradowe. Godz. 14. — Spotkania środowiskowe młodzieży. Godz. 17. — Wesoły karnawał młodzieżowy. M. in. występy estradowe na rynku. Godz. 20. — Zabawy. NIEDZIELA: ^ Godz. 10. — Wiec i manifestacja młodziez> na placu Bojowników PPR. Wręczenie ZMS sztandaru, parada młodzieży. Godz. 13 — Pokaz gimnastyki artystycznej na stadionie Godz; l«—20. — Występy artystyczne, estra- ^ iGŁOŚ Nr 138 (4558)' Str. • Prezydium Zgromadzenia Ludowego ratyfikowało układ polsko-bułgarski SOFIA (PAP) NA SPECJALNYM uroczystym posiedzeniu Pre zydium Zgromadzenia Ludowego Bułgarii ratyfikowało polsko-bułgarski Układ o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej, zawarty 6 kwietnia br. w Sofii. W posiedzeniu Prezydium Zgromadzenia Ludowego u-czestniczył ambasador Polski w LRB — R. Nieszporek. W czasie posiedzenia przemawiał minister spraw zagranicznych — Iwan Baszew, któ ry zwrócił uwagę na doniosłe znaczenie nowo zawartego pol sko-bułgarskiego układu zarówno dla umocnienia i pogłębienia braterskich stosunków, współpracy i przyjaźni między narodami Polski i Bułgarii jak i dla stosunków euro pejskich* Delegacja ZBoWiD udała się do Włoch WARSZAWA (PAP) Na zaproszenie Związku Partyzantów Włoskich (ANPI) udała się do Rzymu delegacja władz naczelnych ZBoWiD w składzie: członek Rady Państwa, wiceprezes ZG ZBoWiD — K. Banach, wiceprezesi ZG min. Wł. Lechowicz i płk. J. Mazurkiewicz-Radosław oraz działacz ZBoWiD gen. dyw. F. Księżarczyk, uczestnicy bitwy pod Monte Cassino płk Dzikiewicz i płk Domoń oraz red. F. Kidawa. Delegacja weźmie m. in. u-dział w uroczystościach pol-lsko-włoskich, organizowanych przez ANPI w Bolonii, złoży wieńce na cmentarzu pod Monte Cassino oraz spotka się z mieszkańcami wsi włoskich pacyfikowanych przez hitlerowców. Wizyta naszej delegacji jest wyrazem stale zacieśniającej się współpracy polskich i włos kich kombatantów. Sprawy młodzieży • WARSZAWA (PAP) W piątek pod przewodnictwem Marszałka Polski Mariana Spychalskiego odbyło się posiedzenie Prezydium Rady Głównej Przyjaciół Harcerstwa W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Prezydium Rady Naczelnej ZHP i przedstawiciele Kwatery Głównej ZHP. Przedmiotem obrad były sprawy letniego wypoczynku wakacyjnego dzieci i młodzieży oraz problemy aktualnego stanu i dalszych możliwości zwiększonej pomocy kadrowej dla harcerstwa ze strony organizacji młodzieżowych: ZMS, ZMW, ZSP, KMW Rada Bezpieczeństwa kontynuuje wysiłki dla przywrócenia pokoju na Bliskim Wschodzie (Dokończenie te str. 1) Warto dodać, że tuż po oświadczeniu U Thanta w sprawie zgT>-dy ZRA na rozejm — rozgłośnia radiowa w Kairze nadała komunikat najwyższego dowództwa e-gipskiego, informujący, że po nie- Wymiana poglądów WASZYNGTON (PAP) Rzecznik Białego Domu zakomunikował, że w ciągu ostat nich dni, prezydent Johnson i premier Kosygin dokonali kil kakrotnie wymiany poglądów na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie za pośrednictwem tzw. „gorącej linii" (bezpośred ni dalekopis między Białym Domem a Kremlem). xwykle zaciekłych bojach walki były kontynuowane we wszystkich sektorach frontu synajskiego. Również rzecznik izraelski określił trzy bitwy pancerne, do których doszło na Półwyspie Synaj-skim, jako najgwałtowniejsze starcia zbrojne podczas obecnego konfliktu. Departament Stanu USA po dał nowe liczby ofiar na pokła dzie okrętu „Liberty" zaatako wanego w ubiegły czwartek przez pomyłkę przez łodzie tor pedowe i samoloty izraelskie: 10 zabitych i około 100 rannych. Rząd USA zawiadomiony zo stał o tym przez rząd izraelski, który wyraził ubolewanie z powodu tej pomyłki. NOWY JORK (PAP) Agencja Reutera donosi z siedziby ONZ, że członkowie Rady Bezpieczeństwa podjęli w piątek dalsze wysiłki celem przekształcenia rozejmu na j Bliskim Wschodzie w trwały * pokój. Bestialstwa reżimu greckiego LONDYN (PAP) Londyński „Times" publikuje fotografie 4 listów, które dotarły do Londynu z obozu więźniów greckich na wyspie Yiura. Treść listów tych — jak pisze dziennik — obrazuje „wszelkiego typu okrucieństwa i brutalności" stosowane przez wojskowy reżim Grecji. Na Yiura zwanej „diabelską wyspą" osadzono 6.500 osób w tym 250 kobiet. Anonimowy autor jednego z listów pisze, jak kapitan Słangl wydany zostanie NRF LONDYN (PAP) Jak donosi korespondent Reu tera xe stolicy Brazylii, Federalny Sąd Najwyższy tego kra ju powziął ostateczną decyzję w sprawie wydania kata Treblinki Franza Stangla władzom NRF. Z orzeczeniem tym brazylijski Sąd Najwyższy związał dwa warunki, ażeby Niemcy zachodnie złagodziły ewentualną karę dożywocia na mniejszą i aby zgodziły się na dalszą ekstradycję Stangla do Austrii. Jak wiadomo o wydanie Stangla zabiegały Polska, &r armii greckiej zastrzelił bez żadnego powodu jednego z więźniów. W celi o wymiarach 4X8 metrów więziono po nad 5 dni 100 skazanych. Warunki higieniczne w jakich ży ją uwięzieni przeciwnicy faszystowskiego reżimu są opłakane, zaś ich jedzenie niegod ne tego miana — żyją oni stłoczeni jeden na drugim. Kapitał zagraniczny wraca do Indonezji Na początku tego tygodnia dawni właściciele fabryk towarzystwa „British-American Tobacco Cigarette Company" w Indonezji otrzymali je z powrotem. Jak donosi indonezyjska agencja urzędowa Antara, przedstawiciel władz indonezyjskich i delegaci tej firmy podpisali odpowiedni dokument. Rzecznik rządu indonezyjskiego podkreślił przy tym że „Indonezja jest zdecydowana szeroko otworzyć drzwi (Dokończenie ze str. 1) W trakcie sympozjum wygłoszono pięć referatów omawiających prace ZWM, OM TUR, ZHP, Organizacji Harcerskiej, Związku Młodzieży Polskiej i obecnie działających na Ziemi Koszalińskiej organizacji młodzieżowych. • To wszystko działo się w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki. A w tym samym czasie miasto na trzy dni o- panowala młodzież... • Od rana przybywały do miasteczka zlotowego, które usytuowano u podnóża Góry Chełmskiej, ostatnie grupy u-czestników zlotu turystyczno--krajoznawczego. W tym samym czasie w wielu zakładach pracy Koszalina goszczono grupy uczestników zlotu. Centralę Wynajmu Filmów odwiedziły grupy zlotowe ze Szczecinka i Miastka. W czasie spotkania wyświetlono nową polską komedię filmową pt. „Sami swoi" a następnie dyskutowano o rozwoju polskiej i zagranicznej kinematografii. Po południu na placu Bojow ników PPR odbył się uroczysty ceremoniał rozpoczęcia żaki-nady młodzieży szkolnej. U-brani w różnobarwne stroje żacy wystosowali pod adresem władz „Grodu Bogusławowe-go" specjalną petycję. Następnie odbyło się uroczyste ślubowanie,.. „My żacy Grodu nad Dzierżęcinką, tak licznie zebrani przed przezacnym obli- uczestnikami walk o przełamanie Wału Pomorskiego, bitwy o Berlin itd. Wieczorem odbyło się „Ognisko przyjaźni i braterstwa" Program artystyczny — wiersze Broniewskiego, Majakowskiego, Mickiewicza oraz pieśni rewolucyjne i masowe — przygotowali uczestnicy zlotu ze Słupska i Złotowa. Wśród nich przede wszystkim przodownicy nauki i pracy społecznej. „Nie chcemy żadnej jał- ZLOT MŁODOŚCI czem Rajców naszych, chyląc swe głowy, ślubujemy, co następuje: Jako, że człek nie jeno samym znojnym trudem żyje, ale i uciechami świata tego, przeto trzy dni szóstego miesiąca roku wszem wobec i każdemu z osobna igry żakowskie ogłaszamy..." Główny żak przejął symboliczne klucze miasta. Zaczęła się żakowska zabawa i przemarsz przebierańców do miasteczka zlotowego. W miasteczku odbywały się w tym czasie spotkania uczestników zlotu z oficerami WP, mużny, nie czekamy znikąd pomocy. Musi jutro być lepiej, jaśniej, czyściej, pogodniej..." — w ciszy ogniska rozlegały się przez megafon słowa manifestu recytowanego przez Marysię Kostkowską ze Złotowa. Odznakami dziesięciolecia organizacji młodzieżowych u-dekorowano 13 aktywistów KMW z Bałtyckiej Brygady WOP, która obchodzi swoje święto. Do późnego wieczora trwały zlotowe imprezy i zabawy. (TK i LL) ^ Naloty na DRW ^ Partyzanci ooniwn-e zaatakowali miasto M Orędzie prezydenta DRW do narodu wietnamskiego HANOI (PAP) Prezydent Demokratycznej Republiki Wietnamu Ho Chi Minh wystosował orędzie do narodu i sił zbrojnych Wietnamu Północnego w związku ze strąceniem przeszło 2 tys. samolotów amerykańskich. Siły zbrojne i naród Wietnamu Północnego — głosi orędzie — zestrzeliły już ponad 2 tys. samolotów amerykańskich, wyeliminowały z walk i wzięły do niewoli wielu amerykańskich piratów powietrznych, zatopiły lub uszkodziły liczne amerykańskie okręty wojenne i zadały amerykańskiej artylerii ciężkie ciosy. W imieniu narodu wietnamskiego, partii i rządu DRW — głosi orędzie — wyrażam szczerą wdzięczność bratnim krajom socjalistycznym, krajom zaprzyjaźnionym oraz postępowym ludziom na całym świecie, w tym również w Stanach Zjednoczonych za gorące poparcie walki naszego narodu przeciw amerykańskim a- Pesymistyczne wskaźniki gaspedarcze krajów Effi BRUKSELA (PAP) W Brukseli opublikowano raport komisji EWG na temat sytuacji gospodarczej w 6 krajach Wspólnego Rynku. W ra porcie tym zwraca się uwagę na osłabienie koniunktury gospodarczej w strefie EWG w porównaniu z pierwszą połową roku ubiegłego. Zdrożała komunikacja we Francji PARYŻ (PAP) Rada ministrów Francji postanowiła podnieść taryfy na kolejach, w komunikacji miej skiej i wodnej. Od 15 lipca bilet w metrze paryskim będzie kosztował 60 centimów, zamiast dotychczasowych 37, bilety autobuso we zdrożeją prawie w dwójnasób. Przejazdy kolejowe będą droższe od 1 października o 5 procent. Wzrosną również taryfy za przewóz rozmai tych towarów. W kolejowej komunikacji podmiejskiej pod wyżka opłat wyniesie 30 procent. Przegląd sytuacji gospodarczej odnosi się do okresu od końca października do marca 1967 r. Stwierdza się, że osłabienie tętna życia gospodarcze go, które przypisywano spadkowi produkcji w NRF i w Ho landii, stało się jeszcze bardziej widoczne w I kwartale 1967 r. Za główną przyczynę obecnego trendu uważa się pewne zwolnienie przyrostu produkcji we Francji. W NRF pogorszenie koniunktury obserwowano na początku br., ale później sytuacja się ustabilizowała na względnie niskim poziomie. We Włoszech obserwuje się pewne ożywienie działalności gospodarczej, ale i tutaj zaznacza się stałe zmniejszanie się popytu na to wary eksportowane. W Belgii produkcja rozwija się nadal bardzo wolno, w Luksemburgu notuje się lekkie polepszenie sytuacji w I kwartale. gresorom oraz za udzieloną nam pomoc. LONDYN — WASZYNGTON (PAP) Trwa barbarzyńska agresja powietrzna przeciwko DRW. Ostatnio Amerykanie bombardowali w DRW szlaki komunikacyjne, mosty, magazyny i inne obiekty. W Wietnamie Południowym partyzanci dokonali znów ataku na miasto Hue. Pod ogniem z moździerzy znalazły się głów ne kwatery wojsk USA i reżimu sajgońskiego. Amerykańskie dowództwo w Wietnamie zakomunikowało o zakończeniu dwóch wielkich operacji wojskowych. 45-dnio-wa akcja pod kryptonimem „Manhattan" prowadzona w odległości 56 km na północny zachód od Sajgonu zakończyła się dla USA następującym bilansem: 47 żołnierzy zabitych i 327 rannych. Terenem drugiej operacji, która rozpoczęła się w dniu 11 maja była nadbrzeżna prowincja Quang Ngai leżąca 482 km na północ od Sajgonu. Amerykanie stracili tam zabitych 51 żołnierzy, a w rannych — 285. W obu tych operacjach znaczne straty zanotowali również partyzanci południowowietnamscy. Sport ★ Sport Czy koniec rewolucfi kulturalnej w Chinach? PEKIN (PAP) W PEKINIE opublikowano w formie plakatu nowe oficjalne rozporządzenie KC KPCh, rządu ChRL, komisji wojskowej KC i komisji do spraw rewolucji kulturalnej, datowane z 6 czerwca br., zmierzające do przywrócenia ładu i porządku publicznego oraz zapewnienia bezpieczeństwa mienia państwowego i prywatnego. ZWYCIĘSTWO POLSKICH KOSZYKARZY W MONTEVIDEO Polscy koszykarze odnieśli w finale mistrzostw świata pierwsze zwycięstwo wygrywając z Argentyną 65:58 (27:33). Najwięcej punktów dla naszego zespołu zdobyli: Łopatka — 22, Likszo — 12 oraz Langiewicz — 8, a dla Argcmtyny ^ruet — 15 i Gherman — 13. W drugim meczu doszło uo pojedynku Jugosławii i USA. Zwyciężyli Jugosłowianie 73:72 (33:39). WYŚCIG KOLARSKI DOOKOŁA ANGLII Dwunasty etap wyścigu kolarskiego dookoła Anglii zakończył się zwycięstwem reprezentanta Polski Zygmunta Hanusika. Przejechał on trasę 169 km z Newcastle do Carlisle w 4:03.45. Ten sam czas uzyskali jeszcze dwaj zawodnicy, w tym Polak Forma — sklasyfikowany na trzeciej pozycji. Drugie miejsce zajął Francuz Denhez. Drużynowo triumfowali na tym etapie Polacy — 12:12.09, wyprzedzając drużynę Północnej Anglii — 12:14.23 i Francję — 12:14.54. Liderem jest nadal Anglik West — 50:24.38. Na drugiej pozycji znajduje się Polak Demel — 50:31.38 przed Włochem Giroli — 50:32.56 Na szóstej pozycji znajduje się Hanusik — 50:39.17, a na dziesiątej Pawłowski — 50:44.12. W klasyfikacji drużynowej nasz zespół objął ponownie prowadzenie — 151:48.10. Polacy wyprzedzają o 13 sek reprezentację ZSRR. Odroczona wizyta SOFIA (PAP) Jak podaje agencja BTA, Komitet Centralny Bułgarskiej Partii Komunistycznej i Rada Ministrów Bułgarii w porozumieniu z Komitetem Centralnym Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej i rządem węgierskim postanowiły odroczyć wizytę węgierskiej de legacji partyjno-rządowej W Bułgarii w związku z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie, Wizyta była wyznaczona na pierwszą połowę czerwca br. Witamy geografów Jak już informowaliśmy, dziś w Koszalinie rozpoczyna obrady Zjazd Regionalny Polskiego Towarzystwa Geograficznego. Po raz pierwszy gościmy w naszym województwie tak znakomite grono geografów polskich — profesorów wyższych uczelni, pracowników instytutów naukowych, pedagogów. Trzydniowy zjazd jest całkowicie poświęcony problema tyce Koszalińskiego. Życzymy owocnych obrad! (mrt) 0 WARSZAWA Marszałek Polski MarŁam Spychał ski spotkał się z kierownictwem nowo wybranego Sądu Najwyższego w osobach: I prezes Sądu Najwyższego Zbigniew Resich prezesi Sądu Najwyższego: Jan Pawlak, Franciszek Wróblewski gen. bryg. Kazimierz Jankowski, Mairian Mazur. Marszałek został poinformowany o planach i perspektywach pracy Sądu Najwyższego w nowej kadencji. $ WARSZAWA Z okazji święta narodowego W. Brytanii, przypadającego w dniu 10 bm. przewodniczący Rady Państwa E. Ochab wystosował depesze gratulacyjną do królowej Wielkiej Brytanii Elżbiety II. 9 MOSKWA Związek Radziecki umieścił na orbicie okołozdemskiej satelitę badawczego „KOSMOS-164'\ > GDAtfSK Gdynię opuściły dlwa statki szkol ne PŚM udając się w rejs do portów norweskich. Po drodze dołączą do nich dwie inne jednostki należące do szkoły morskiej w Szczecinie. W rejsie uczestniczy ponad 100 uczniów obu uczelni morskich. S LONDYN Brytyjczycy wystrzelili z bazy rakietowej na Hebrydach pocisk rakietowy „PETREL" którego zadaniem jest zbadanie warstw atmosfery na wysokości 135 km. O BONN W pobliżu bawarskiego miasteczka Ernsgaden rozbił się ponad-dźwiękowy myśliwiec Bundeswehry typu ,,Starfighter". Tak więc, w ostatnich czterech tygodniach zachodnioniemieckie lotnictwo straciło piątą maszynę tego typu. Ogółem od 1961 roku rozbiły się 72 „Starfightery". 1 PASAŻER ZGINĄŁ PONAD 20 RANNYCH Zderzenie dwóch autobusów 9 (Inf. wł.) Wczoraj, w piątek o godz. 1S.lt Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Koszalinie otrzymała wiadomość o tragicznym wypadku drogowym. Natychmiast podjęto akcję ratunkową. Wypadek zdarzył się na drodze za Manowem. W niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach, jadący do Koszalina autobus z Oddziału PKS Szczecinek zderzył się tam z autobusem z Oddziału PKS Koszalin, jadącym do Złotowa. W wypadku zginął Jeden z pasażerów _ Andrzej Lipowy z Koszalina. Ponad 20 rannych, w tym kilka w ciężkim stanie, przewieziono natychmiast do Szpitala Wojewódz kiego w Koszalinie, gdzie zastosowano niezbędne zabdegi. (mrt) W dokumencie tym stwierdza się, że dla utrwalenia zdo byczy rewolucji kulturalnej, umocnienia autorytetu dyktatury proletariatu i zapewnienia warunków swobodnego rozwoju proletariackiej demokracji i prawa rewolucyjnych mas do krytyki, a równocześnie dla położenia kresu takim niepożądanym zjawiskom jak bójki oraz rewizje czy areszto wania przeprowadzane przez nie uprawnione do tego ele- nia, które m. in. nakazują że poza specjalnymi organami dyktatury proletariatu wykonującymi swoje czynności zgod nie z prawem, zabrania się wszelkim organizacjom, czy osobom prywatnym, dokonywania aresztowań, zatrzymywania obywateli oraz zajmowania lokali państwowych i prywatnych. Armia, wojska wewnętrzne i wszystkie garnizony wojskowe są odpowiedzialne za wprowadzenie w życie tęgo rozporządzenia, ' i W dniu 9 czerwca 1967 roku zmarł MIKOŁAJ JUNAK długoletni pracownik Pow. Stacji San.-Epid. w Złotowie. W Zmarłym tracimy dobrego, cenionego pracownika i kolegę. Cześć Jego Pamięci! RADA ZAKŁADOWA ZW. ZA W. PRAC. SŁUŻBY ZDROWIA PRZY POW. PRZYCHODNI OBWODOWEJ W ZŁOTOWIE m tost) Str, fi Wychowawcza Jerome I Sylwia, zafascynowani cywilizacją handlową otaczającego ich świata, stają się niejako więźniami obfitości. Dla nich ■— bohaterów — wydanej właśnie w przekładzie polskim książki francuskiego socjologa Geor-ges Pereca pt. „Rzeczy" istotą dążeń staje się bezmyślne gromadzenie przedmiotów codziennego użytku. Filisterstwo doprowadzone do absurdu obraca się w ich klęskę duchową. Ten realistyczny głos, demaskujący pustkę iyciową określonych kręgów społecznych na Zachodzie, nie wahałbym się polecić jako lekturę obowiązkową, przynajmniej w wyższych klasach szkoły podstawowej; długowłosym miłośnikom b*g-beatu, gitarzystom małpującym bez zastanowienia Beatlesów, maniakom filmów tzw. salonowych. Nie dlatego, że rozrywki te uważam za szkodliwe, lecz dlatego, by skłonić Ich amatorów do myślenia i refleksji: ni^ch dojrzą pustkę wewnętrzną, jaką niosą -dobrodziejstwa cywilizacji kapitali-stycznei^ jeśli »ie towarzyszy i®1 bogactwa szansa \jrda wewnętrznego. Byłaby to dobra lekcja wychowania obywatelskiego — bo o nim tu właśnie będzie mowa — rozszerzenia horyzontów młodych ludzi, konfrontacji z naszą kulturą. Wydaje się, 4e wychowanie obywatelskie w zreformowanej szkole podstawowej, a także w niedalekiej przyszłości w ostatniej klasie szkoły średniej, zbyt rzadko sięga do tego rodzaju przykładów. Nauczyciele tego przedmiotu wprowadzonego do ostatnich dwóch klas ośmiolatki, a więc dla młodzieży 14- i 15-letniej, uważają go za trudny, zwłaszcza że w klasie VII nie ma żadnego podręcznika. Istotnie, przedmiot ten do łatwych nie należy, znajduje się bowiem na pograniczu wielu nauk: socjologii, ekonomii, etyki, prawa i wymaga od nauczycieli wiedzy we wszystkich tych dziedzinach, a ponadto wysokich kwalifikacji pedagogicznych. Co jest treścią nowego przedmiotu? Ujmując sprawę w sposób nieco uproszczony, można uwypuklić kilka głównych elementów programu: współżycie i praca mieszkańców miasta, lub wsi zależnie od środowiska szkoły, organizacja życia społecznego, terenowa ckcsaoizacia partyjna* a w klasie VIII — pro- blematyka społeczno-gospodarcza I polityczna Polski oraz zagadnienia współpracy międzynarodowej. Za tymi hasłami programowymi może znajdować się zarówno bogactwo, jak i ubóstwo treści i metod wychowania młodego człowieka, I rzecz nie sprowadza się do takiego czy innego podręcznika, lecz do osobowości nauczyciela, a nawet konturu całej szkoły. Uczestniczyłam niedawno w uroczystości z okazji XXV-lecia PPR w szkole znajdującej się w jednym z powiatów. Odbywało się spotkanie z działaczami PPR z okolicy — przy harcerskim ognisku. Młodzież śpiewała i grała w szkolnym zespole muzycznym, deklamowała piękne utwory poetyckie związane z treścią uroczystości. Wryła mi się w pamięć atmosfera spotkania: w głębokim skupieniu młodzież (a zebrało się paręset dzieci, które niełatwo utrzymać w ciszy) wysłuchała wspomnień działaczy, a następnie prosiła o wyjaśnienie niektórych wydarzeń. Wieczór wywarł na młodzieży duże wrażenie, spowodował osobiste zaangażowanie sprawą. Była to także lekcja wychowania socjalistycznego. Kiedy indziej znów na temat programowy: Rada Narodowa w moim osiedlu, nauczyciel zaprosił do szkoły przewodniczącego tejże ra- dy. Dzieci wprawiły przedstawiciela władzy w zakłopotanie, gdy zadawały pytania związane z sytuacją w osiedlu: dlaczego szosę buduje się tak powoli? Dlaczego lampy na ulicach palą się w dzień? Dlaczego sklepy bywają źle zaopatrzone? Itd, itp. Przebieg spotkania nagrano na taśmę magnetofonową. Jest to zapis, który nazwałabym lekcją gospodarności obywatelskiej. Przykłady dowodzą, że wśród nastolatków istnieje zainteresowanie sprawami ich otaczającymi, że można zainteresowaniom tym wychodzić naprzeciw, pobudzać je — bez mo-ralizowania i wielkich słów. I takie są właśnie zamierzenia wychowania obywatelskiego, którego z najlepszego nawet podręcznika nauczyć chyba nie można. Jest natomiast nieubogi wcale zbiór środków przemawiających do młodzieży. Wiąże się z tym również rezygnacja — w pewnych przypadkach — z fetyszyzacji przez nauczycieli przedmiotu, o którym mowa, co brzmi może paradoksalnie. Ale chodzi o to, by wychowanie odbywało się niemal na każdej lekcji Gzy polski, historia, geografia nie stanowią niewyczerpanego źródła wzbudzania wśród młodzieży patriotyzmu, osobistego zaangażowania, okazji do konfrontacji i porównań wartości różnych systemów ustrojowych i różnego stylu życia? Czy np. lekcje wychowania technicznego nie powinny wpajać zasad koleżeństwa, wzbudzać zdrowych ambicji współzawodnictwa, uczyć dobrej roboty? A samorząd szkolny? Okoliczności stwarzających w szkole sytuacji wychowawczych doprawdy nie brak. Sęk tylko w tym, że nie zawsze się je dostrzega. Długo by chyba można wyliczać stracone okazje, nie wykorzystane w szkole czynniki, sprzyjające socjalistycznemu wychowaniu. Wydaje się np., że podobną rolę jak proza, o której przykładowo wspomniałem na początku tych refleksji, odgrywają dyskusje z młodzieżą na temat filmów czy książek. Ograniczanie informacji, unikanie dyskusji nic dobrego przynieść nie może również w dziedzinie wychowania. Rozwój środków masowego przekazu sprawił, że także młodzież poddawana jest różnym wpływom. Zjawisko to samo przez się jest raczej pozytywne, sprzyja poznawaniu świata i jego problemów. Natomiast źle jest, gdy młodzież wszelkie wpływy przyjmuje bezkrytycznie, gdy nikt *ie pomaga jej dokonać właściwej selekcji. Szkota w okresie międzywojennym nie była apolityczna. W gimnazjum obowiązkowy był przedmiot, którego tematem były zagadnienia ustrojowe, polityczne i społeczne, o-bowiązkowe były gazetki szkolne o określonym kierunku politycznym, obowiązywał mit władzy. Wspomnę choćby o legendzie Piłsudskiego. Oddziaływanie politycznie sanacyjnej szkoły przesłaniało nieraz samodzielny sąd i logiczne wnioskowanie. Szkoła dzisiejsza ma nieporównanie więcej atutów w ręku, mogących wywołać ideowe zaangażowanie młodzieży sprawami naszego kraju, pogłębić wiedzę o prawidłowościach rozwoju społecznego w Polsce i na świecie. Żyjemy w czasach ciekawych, w e-rze burzliwego rozwoju nauk, w czasach konfrontacji odmiennych systemów politycznych i społecznych. Na tym tle wyższość ustroju socjalistycznego jest bezsporna. Młodzież zdaje sobie z tego sprawę, jednakże nie zawsze rozumie konkretne przesłanki zjawisk i wydarzeń. I tu jest właśnie szeroka droga dla działalności wychowawczej szkoły. MARYLA ZALEJSKA Mm wsssml^i A..... Przybyli pod Kołobrzeg: w końcu kwietnia 1807 roku, 31 oficerów i 1125 żołnierzy, przeważnie chłopów z okolic Gniezna i Leszna. Dowódca: płk Antoni Sułkowski. Twierdzę kołobrzeską —- jeden z trzech pruskich punktów oporu na Pomorzu, już od początku marca blokowała słaba dywizja włoska z korpusu marszałka Mortier. Właśnie dla jej wzmocnienia Napoleon przysłał płk Sułkowskiego oraz dwa bataliony sas kie i jeden wirtembcrski. Stosunek oblegających i oblężonych został teraz wyrównany: obydwie strony osiągnęły po około 6 i pół tysiąca żołnierzy, z tą tylko różnicą, że Prusaków chroniły forty i bastiony twierdzy, a oblegający grzęźli w podkołobrzeskich bagnach. Polskie orły na szańcach Kołobrzegu „Rozwinięte chorągwie polskie na brzegach Morza Bałtyckiego szczególniejszy sprawiły widok" — pisał jeden z oficerów do „Gazety Poznańskiej". A kapelan pułkowy ks. Ignacy Przybylski wyjaśniał żołnierzom, że przebywają na starej ziemi Chrobrego i że walczą o wolność Ojczyzny. „Wy żołnierze regimentu pierwszego szczególnie dowodzicie, że Polak w Europie istnieć powinien" — mówił do swoich podopiecznych. Brak przewagi liczebnej nie pozwalał oblegającym na ener giczne działania przeciw twier dzy. Od zachodu i południa kontynuowano więc blokadę, a tylko na wschodzie prowadzono bardzo ostrożnie działania zaczepne. Drogę do twier dzy od tej strony zagradzał fort Wilczy. Właśnie Polakom przypadło zdobywać tę kluczo wą pozycję. Towarzyszami bro ni byli sprzyjający Prusakom Sasi i Wirtemberczycy. W większych akcjach brały u-dział również niektóre oddzia ły włoskie. Pierwsze rozpoznawcze natarcie na fort Wilczy nastąpiło w dniu 7 maja. Płk Sułków ski donosił o nim do gen. Dąbrowskiego: „Do zadziwienia widziałem naszych żołnierzy odważnych. Kpt. Majewski ko menderujący kompanią wol-tyżerów drugiego regimentu bardzo się dystyngował i żołnierz z jego kompanii Tarkow ski. Adiutant major kpt. Morawski z wielką odwagą na nieprzyjaciela idąc, został w ramię lekko rannym. Mam 10 podoficerów i żołnierzy rannych, 3 zabitych i jednego zabłąkanego". Fortu nie zdoła no opanować. Cofających się żołnierzy osłaniała kompania wolty żer ów kpt. Majewskiego. To właśnie o żołnierzach tej kompanii dowódca oblężenia gen. Loison napisał w roz kazie dziennym: „Oświadczam na j szczególniej ukontentowanie swoje z okazanej odwagi 50 Polakom, którzy wstrzyma li natarczywość jazdy nieprzy jacielskiej i do cofnienia ją przymusili". Następne natarcie na fort Wilczy nastąpiło w nocy 17/18 maja. W awangardzie kolumny szturmowej szli znowu Po lacy: 1 batalion i kompania woltyżerów kpt. Majewskiego. Bez strzału zbliżyli się do fortu, wskoczyli do środka i po krwawej walce na bagnety opanowali go. Dowódcę fortu por. Rehdena i 80 żołnierzy z załogi zabrano do niewoli. Tym czasem nadciągnęły pozostałe oddziały szturmowe wirtem-berskie.i włoskie, które zajęły pozycję obronną w zdobytym forcie. Polacy rozgrzani walką poszli dalej w kierunku morza, by zdobyć znajdują cą się tam prochownię. Kontratak pruskich grenadierów na fort przywitano gradem kul, ale wkrótce nastąpił skan dal. Sprzyjający Prusakom Wirtemberczycy zaczęli strzelać do Włochów i w obronie powstało straszne zamieszanie, które uniemożliwiło prowadzę nie dalszej walki. Trzeba by- — Pragniemy powiększyć ekspozycje działu artystyczno--historycznego. W ciągu dwu lat zbiory się powiększyły. Część z nich z konieczności znajduje się w magazynach. Do tej grupy zabytków przywiązujemy dużą wagę. Ukazuje ona bowiem, jak na przestrzeni wieków kształtowały ekspozycją przedmiotów kultury materialnej dworu książęcego i ludności miejskiej, będą zbiory kultury ludowej ludności autochtonicznej. Jej dorobek twórczy dzieli się na cztery terytorialne grupy: kulturę jamneńską, krajniacką, kaszubsko-bytowską i słowińską. wiosna 67 się związki Pomorza z państwem polskim. Jak problemy te wyglądały w czasach prehistorycznych — dowiedzieć się można z wykopalisk archeologicznych zgromadzonych w Oddziale Archeologicznym MPS w Koszalinie. — Brakuje tylko jednego ogniwa. Jak kształtował się związek grup etnicznych zamieszkałych Pomorze Środkowej z kulturą polską? — Uzupełnieniem działu ar-tyMy czrio - histacy czne&o z jego Zbiory z tego zakresu zamierzamy ulokować w odbudowanym młynie zamkowym z XIV w. Otwarcie działu etnograficznego przewidujemy w czerwcu 1968 r. Uroczystość tę włączono do programu imprez związanych z II Międzynarodową Kampanią Muzealną, Przy tej okazji odbędzie się konferencja naukowa poświęcona kulturze ludowej Pomorza. — Może trochę informacji o muzeach regionalnych? Z do- niesień prasy centralnei wiem, że Muzeum Pomorza Środkowego postawiono za wzór w konsekwentnym sprofilowainiu działalności podległych placówek... — Rzeczywiście, sprawy te udało się nam uporządkować. Ekspozycję w muzeum darłow-skim ustawiamy w kierunku rybacko-morskim. Jednocześnie Politechnika Warszawska przygotowuje dokumentację odbudowy zamku — siedziby tej placówki. Prace potrwają parę lat, mimo to nie przewidujemy zakłóceń w działalności muzeum. Jeśli chodzi o Złotów, to jesienią ubiegłego roku w Domu Staromiejskim przy rynku, otwarta została ekspozycja o charakterze historyczno-etno-graficznym z ukazaniem działalności Związku Polaków w Niemczech. Monograficzna eks pozycja kołobrzeska obejmuje, jak wiadomo, tematykę walk o Wał Pomorski i wyzwolenie Kołobrzegu. Reorganizujemy, mieszczące się w baszcie, muzeum szcze- cineckie. Filią tej placówki będzie rezerwat archeologiczny na dziedzińcu zamkowym w Starym Drawsku, gdzie od paru lat prowadzi się prace wykopaliskowe. Na sezon wczasowo-turystyczny urządzimy o-kresową ekspozycję poświęconą historii zamku. — A propos działalności naukowo-badawczej MPŚ. Czego na ten temat moglibyśmy się dowiedzieć? — Ekspedycja archeologiczna, ze środków finansowych WRN w Koszalinie, prowadzić będzie badania wykopaliskowe w Słupsku. Ekspedycja etnograficzna utworzona łącznie z naukowcami Uniwersytetu Poznańskiego, pod kierunkiem prof. dra Józefa Burszty, prowadzić będzie badania w powiecie sławieńskim. Przede wszystkim pod kątem potrzeb organizowanej ekspozycji etnograficznej w MPS. Rozmawiała: HANNA MAS LANKIEWICZ czerwca Sasi pełniący służbę w forcie oddali go Prusakom bez strzału. Wydarzenia, które teraz nastąpiły, gen. Loison w swoim raporcie tak opisuje: „Dałem rozkaz artylerii strzelać silnie do nieprzy jaciela. Po ogniu bardzo silnym i dobrze kierowanym, zorientowawszy się, że nieprzy jaciel zaczął się wahać, stanąłem na czele grenadierów i Polaków, aby pójść na fort. Grenadierzy zawahali się przez moment, ale dzielni Polacy da li im przykład i fort został odzyskany. Biliśmy się do godz. 7 rano. To odzyskanie fortu zawdzięczamy ogniowi artylerii i brawurze Polaków". Pod koniec czerwca oddziały oblężnicze otrzymały poważne posiłki tak w piechocie jak i artylerii oblężniczej. Losy twierdzy były odtąd przesądzone. „Zbliża się czas, kiedy trzeba będzie kapitulować" — zanotował w dzienniku pruski oficer. Niestety, w tym właśnie momencie nadesz ła wiadomość z Tylży o powszechnym zawieszeniu bronŁ Pokój tylżycki, który niebawem został zawarty przyniósł naszym bohaterom spod Kołobrzegu, Szczecinka, Słupska i Gdańska smutne rozczarowanie. Napoleon nie proklamował niepodległości Polski jak to obiecywał. Ziemie, które z takim trudem nasi żołnierze zdobywali pozostać miały jesz cze przez długie dziesiątki lat w pruskim władaniu. Dopiero w marcu 1945 roku pod murami Kołobrzegu znowu stanęli żołnierze w rogatywkach, ale tym razem już silniejsi. Na starym szlaku pułku Sułkowskiego nad morzem biła się cała 4 dywizja piechoty. Fort Wilczy zdobyli tym razem żołnierze 12 pp. W tym samym miejscu, gdzie przed laty poległ por. Małachowski, teraz bohaterską śmiercią, ze słowami „Widziałem morze..." na ustach ginie por. Jasiński. Później walka przeniosła się na ulice mias- || Tjj co ** O 55 O ■ga • ts» O s n K O u ■—< C •£ O O ,3 c o <.2 P* W _ •N P *55 ło się wycofać. Odwrót tak jak poprzednio osłaniali Polacy. W rozkazie dziennym gen. Loison znowu udzielił naszym żołnierzom pochwały: „Wojska te wykazały wielką siłę moralną i wiele brawury". Szczególnie odznaczyli się: major pułku Stanisław Jakubowski i dowódca 1 batalionu ppłk Andrzej Sielski, poległ por. Małachowski, a kpt. Majewski i por. Loga odnieśli rany. Fort Wilczy ostatecznie ska pitulował po silnym ostrzale artyleryjskim w dniu 11 czerw ca. Prusacy nie chcieli się jed nak pogodzić z utratą tej klu czowej pozycji i próbowali kil kakrotnie ją odzyskać nie gar dząc nawet podstępem. „Na przekór temu co jest najbardziej święte między ludźmi honoru". W nocy 11/12 czerwca złamali zawarte na kilkanaście godzin zawieszenie broni. Fortu jednak nie odzyskali Dopiero % nocy 14/15 W a ta. Hitlerowcy na polską propozycję kapitulacji odpowiedzieli: „W 1807 roku wojska napoleońskie nie potrafiły zdo być Kołobrzegu, tym bardziej nie uda się to teraz Polakom". Przeliczyli się. Po kilku dniach nad „niezdobytą twierdzą" za-łopotała polska flaga, a autor tych słów płk. Fullriede uciekał okrętem na zachód. Dziś na ziemi zroszonej krwią dwóch pokoleń żołnierzy polskich zieleni się nadmorski park, rosną kolorowe domy wczasowe, po groblach, które sypali 160 lat temu pol scy piechurzy spacerują roześmiane dzieci, a w starym for cie Wilczym zamienionym na amfiteatr rozbrzmiewa polska pieśń... HIERONIM KROCZYtfSKI gt. asyst. Muzeum w Kołobrzegu Str. 6 #GŁOS Nr 130 (4557) „NA TROPACH SZPIEGA" „VO KRUCHYM LODZIE" Z okazji Dni Filmu Radziec kiego, które rozpoczęły się w kwietniu i potrwają do listopada — na nasze ekrany co miesiąc wchodzą najnowsze filmy radzieckich wytwórni a także wznowienia najsłynniej szych pozycji klasyki filmowej. Ten system comiesięcznych premier pomoże nam zapoznać się z szerokim wachlarzem rozmaitych filmów —- od kostiumowych ekraniza cji arcydzieł literatury (np. „Bohater naszych czasów" we dług powieści Lermontowa) aż po rozrywkowe filmy komedio we i sensacyjne. Do tego popularnego gatunku dramatów kryminalno--szpiegowskich należą także czerwcowe premiery radzieckie: „Na tropach szpiega" i druga część pod osobnym tytułem „Po kruchym lodzie". Filmy te opowiadają o pracy radzieckich organów bezpieczeństwa przed wojną i w czasie wojny. „Na tropach szpiega" rozpo czyna się w 1937 roku. W prowincjonalnym mieście trzech młodych oficerów bezpieczeństwa pracuje nad wykryciem siatki szpiegowskiej, którą kieruje tajemniczy DunkieL Giną jeden po drugim ludzie, którzy łączyli Dunkiela z wykonawcami drobnych poleceń szpiegowskich, plączą się ślady, żmudna praca jest komplikowana przez nieprzewidzia ne okoliczności. Ale nie tylko czysto sensacyjna akcja stanowi treść filmu. Są to trudne lata w życiu wewnętrznym Związku Ra dzieckiego. Na niewinnych, uczciwych komunistów sypią się represje, jednostki słabsze uginają się przed siłą i bezwzględnością. Są to także cza sy dramatyczne dla tych, którzy przekonani o słuszności ostrego postępowania z ludź-ifti wchodzą na niebezpieczną drogę łamania praworządności. Te trudne lata rozdzielają trójkę wiernych przyjaciół. Di- TYTUŁ nie będzie prawdziwy, jeżeli nie uzupeł Pierwsze widzenie koszalińskich autorów nimy go należytą infor< macją. Almanach opowiadań autorów koszalińskich, zaopatrzony tytułem „Pierwsze widzenie", nie jest zbiorem debiutów. Wydania książkowe mają już za sobą Gracjan Fi-jałkowski, Zbigniew Porębski, cia w wydarzeniach, że zawie wp. powieść o kompanu fizylie- Zbigniew Kiwka, Zygmunt szo»y jest w próżni. A jednak ^ Armn wydawmcfw^ mon Zelwan i Czesław Kuriata W autor ten umiał stworzyć włas bohdan arct „cena ży- czasopismach literackich nie- ny klimat narracyjny, własny cia". powieść. której akcja to- jednokrotnie drukowano Lesz- styl umiał stworzyć własny wySawn" ka Bakułę, Stanisław Misa- sP°sób modelowania postaci cza kowski wystartował tomem ^ sumie książka, w której jaroslaw abramow ,,anioł ooezii nodobnie Henrvk Pio- prezentuje się dwunastu auto- NA dworcu", sztuka teatralna poezji, poaoDnie nenryK rio nipwaf-nliwiA rpnna autora od lat związanego z STS. trowski. Kto jest tu nowicju- row> pest niewątpliwie cenną Ludowa spółdzielnia wycawni- szem? * pozycją i to nie tylko dla nas, Cza. Na pewno Józef Narkowicz, zawsze najżywiej zainteresowa stanisław r. lipiński który swoje zainteresowania nych tym, co n asi literaci Narcyzie6S powiązana °z reportażysty — a pewnie i do- tworzą, o czym piszą, jak roz epizodami z życia krakowskiego świadczenie w tej dziedzinie wijaj*ą swoj warsztat twórczy, studenta. Wydawnictwo Literac- — poszerzył, wyszedł poza Almanach ukaże się wkrót- k1®- « „ . krąg dziennikarskiej relacji ce na P°ikach księgarskich, >)czahne słowa". Tomik za- w swoich podpatrywaniach lu nakładem Wydawnictwa Poz- wierający wiersze (stylizacje mu- d?d morza Proza marynistycz- uanskiego, staraniem Koszalin rzyńskie) i trzy poematy drama- " . jL .+ Unra H-of • na interesuje także Bogumiła Korowskiego. Tak więc dwa opowiadania Narkowicza („Po wrót na sobotę" i „Nowicjusz") ,Chłopcy z drewniaka" Ho-rowskiego wywodzą się tematycznie z naszego województwa, wybrzeża, traktują o za- skiego Towarzystwa Społecz-wodzie,. jaki obrało sobie wie- no-Kulturalnego. Jego pierw-lu ludzi tu osiadłych po woj- sze egzemplarze dotarły do na-nie, nigdy przedtem nie wi- szych rąk podczas Zjazdu dzących morza. Jezen nawet ZLP w Koszalinie. To też sym pism i dokumentow. obszerny „Chłopcy z drewniaka" Ho- ptomatyczne. wybór dokumentów na temat ży- rowskiego są ledwie szkicem, * JOT cia * doktryny Michała Serveta, nhrark-ipm trorhp mareineso- człowieka Odrodzenia, badacza z ODrazKiem, irocnę margineso- zakresu fizjologii i anatomii, re- wym, to już dojrzalsze i bo- ROMAN ŁOBODA ,,SICOKI". formatora religijnego, twórcy gatsze W obserwacje i pro- ,°P°wiadań ^ autora doktryny, za którą^poniósł śmierć tycz ne „Czarny kwadrat", „CzV-wiek i gwiazda" oraz „Rozmowa z własną nogą". ALEKSANDER JERZY WIECZORKOWSKI „CHŁOPIEC GWI2 DŻ.ĄCY MOZARTA". Zbiór przewrotnych felietonów, napisanych z talentem i pasją, autora znanego przede wszystkim z publikacji we „Współczesności" Państwowy Instytut Wydawniczy. HALINA OCHĘDUSZKO „ROZ MÓWKI WŁOSKIE". Wiedza Powszechna, wyd. II. MICHAŁ SERTET — WYBÓR k _ imam mum mmmm 2 i mmm A T"E;X 7, S. T"- m Narkowicza. Doświadczenia sprawy, którymi Kazimierz Kwiecień w „Mobilizacji", Gracjan Fijałkowski w opowiadaniu „Entlausung", Zbigniew Porębski w „Chwili wspomnień", Zbigniew Kiwka w „Dialogu z Luftwaffe" i jej reminiscencje w opowiadaniu Leszka Bakuły „Pierwsze widzenie". W tym tomie mamy jeszcze dwa opowiadania Stanisława Misakowskiego „Złodziejka" i Pogrzeb piwosza"; obrazek Henryka Piotrowskiego „Z leśnej drogi"; nieco dziwną, jakby upozowaną prozę Henryka Grydniewskiego „Mój tydzień", „Upominek jubileuszowy" Czesława Kuriaty i dwa opowiadania Zygmunta Zelwana „Wszystkie inne miej _sca" i „Nad morzem", ma uważa, że w każdych wa- i w tomie tym, prezentującym runkach zachowywać należy 'możliwości i ambicje literac-przepisy prawa, nie stawiać w h]pmv «?a onowiadania Józefa dwoch, tomików wierszy i dwóch na stosie. Seria „Rozpraw i Ma-Diemy są opowiauama Dow^ścL wydawnictwo Łódzkie, t*ri KAROL, powieści. Wydawnictwo Łódzkie, teriałów" Polskiego Towarzystwa KaJROL LUBELCZYK wSWIĘ- Religioznawczego. Opracowanie, WOjny —- to TY" OD FIZYLIERÓW". Debiut wstęp i przypisy <— Lech Szczuc-zajmuje się pisarski byłego oficera I Armii ki. Wyd. „Książka i Wiedza". Z tajników wywiadu rzędzie podejrzanych tych, którym winy nie udowodniono. Jego przyjaciel staje jednak na pozycji „siły i krzyku". Porzuca żonę, której a-resztowano ojca, ponieważ „nie będzie żyć z córką wroga ludu". i W filmie „Po kruchym lo- [■ kie naszego środowiska, na u-wagę zasługuje przede wszystkim proza Zygmunta Zelwana. To są opowiadania pisane przez człowieka, który w i e po co bierze pióro w rękę, który od siebie ma coś do fprzekazania czytelnikowi. " Posłużę się tutaj fragmentem wstępu Włodzimierza ' Szpiegostwo poi ewangelicznym patronatem Przed blisko dwudziestu laty dekret rządu USA powołał do życia Central Intelligence Agency — osławione CIA (Centralna Agencja Wywiadowcza). siadł" w Wywiadzie. Brał u-.dział we wszystkich awanturniczych akcjach organizowanych przez CIA, specjalizując się w tzw. „delikatnych spra- KIM PAN JEST, MR HELMS? Był Smith, Dulles, był McCone, był admirał Raborn - że wymienimy co głośniej- Faktem jest że _ szych szefów CIA, za czasów tkie taine oDeracie CIA któ- których wtykała ona przynaj- h ujaw£ienie3 przy'noslły mniej jeden palec we wszyst- CIA , dowi amerPyk>ńskiey_ kie polityczne awantury ostat- kłoDotów oraz wszv- „Ich kUk„„,,t„ UL Wy. 'fiSSr&S «!T2- przed objęciem stajy ujawnione — były dziełem Helmsa. Mimo, że taka re- mienieni swych stanowisk nie by- dzie" spotykamy się znów z jMaciąga, który narodzinom tej x . .• i—-u.• patronował. Pisze on: ##.ł#Zelwan jest właśnie przykładem pisarza, który odtworzyć pragnie rzeczywistość taką, jaką przeżywają bohaterowie jego opowiadań, rzeczywistość zniekształconą niejako przez poznającą osobowość, a przede wszystkim przez rozter ki i wahania swoich postaci. Rozterki te mają charakter mo ralnego komentarza do codzien nych spraw, komentarz ten wydaje się czasem zbyt rozbudowany, zbyt wydęty, wyda je się czasem, źe komentarz !ten nie ma dostatecznego opar tymi samymi bohaterami. Dzia łają w czasie wojny, na terytorium zajętym przez hitlerow ców. W trudnych warunkach podziemnej roboty odnajdują znów te same ślady, prowadzące do „przedwojennych" dywersantów niemieckich... Nie zdradzamy treści filmu i przebiegu perypetii bohaterów, powiedzieć tylko możemy, że także „Po kruchym lodzie" (w oryginale jest to zresz tą tytuł wspólny dla obu serii) obfituje w interesujące, pełne napięcia momenty. MARTA WIELU artystów plastyków, któray zajmują się produkcją biżuterii, czerpie z ludowych tradycji ornamentyki i metody traktowania drewna, metalu czy kamieni. W ten sposób powstała już nowa „polska szkoła" w dziedzinie ozdób. Miedziane klipsy wykonał artysta metaloplastyk, Ryszard Kulma. CAC — Fot. Sokołowski li zawodowymi pracownika- klama now szefa CIA mi "S wskazywała niedwuznacznie na „politycy . To prawda, ze wspóiodpowiedzialność Helm-byli kongresmenami senatora- H ostatnio porażki CIA, które obniżyły kim specjalizowali się w brud- nej polityce. To ich kwalifi- 7^n^"lUnhPreStiŻ kowało na szefów CIA. n™n' Za czasów prezydentury nowego je Wch^rd^lSlrns^r^wodo" "tetem prTzyi^nta^obronił ^Ta^icwSafuTSó: 5Ł"lafS Xd"tr»ś2d-, S -S nt ipS- wszystkie stopnie w hierarchii ścił do rozS7-erzenia kontroli Zżhowei hierarchii senatu amerykańSkiego nad Niemiec z pochodzenia, 9IA' Przeprowadzając w tym- Helms urodził się w stanie L0ru] Pensylwania, uczył się w szeniu funduszów dla CIA. Szwajcarii i Niemczech. Przez ZA MURAMI WIOSKI dwa lata był reprezentantem LANGLEY agencji prasowej „United r7,.6w Ail£ma nrSnoIn™atirfcl doBUSA Dulfesa zakupiło w ItSle Ł^e rld^em dzfału fe- ™nia, w wiosce Langley, klamy w gazecie „Indianapolis P^daesiąt hektarów teren u; Times". Staje się znany w na którym wzniesiono ogrom-szerokich kresach wielkieeo ny budynek, gmach centrali bussinesu amtrtkańskieao a CIA- Blisko 50 milionów do-gd^w^bucC wojna kieiaiad ^rów pochłonęła ta inwesty-się w wojsku i ostatecznie „o- cja' w wyniku której zbudo-^ " wano tego 7-piętrowego ol- brzyma, zajmującego ponad 3 hektary powierzchni. W o-gromnym hallu wykuto na ścianie wielkimi literami: „Pognacie prawdę, a prawda u-czyni was wolnymi". Tak więc werset z Ewangelii św. Jana przeobraził centralę szpiegostwa w świątynię CIA, której działalność przebiega pod... e-wangelicznym patronatem. Ile ludzi pracuje za tymi murami? Kulisy wywiadu zaw sze są otoczone tajemnicą, trudno więc zaprezentować dokładną liczbę. Ale jeden z a-merykańskich senatorów wy-dedukował, że w gmachu tym, którego tylko lokale biurowe zajmują ponad 105 tysięcy metrów kwadratowych, urzęduje 11.666 osób. Wyliczenie proste: skoro na jednego pracownika przypada 9 m2, a pomieszczenia biurowe zajmują 102 tys. m2 — to rachunek zgadza się... W rzeczywistości są co naj-mniej trzy wersję w. tej sprą- D jQ O -O o CL ar D a ROŚLINY CHRONIONE W tym miesiącu Poczta Polska wprowadzi do obiegu wie lobarwną serię znaczków, której tematem będą rośliny znaj dujące się pod ochroną. Na sześciu znaczkach przedstawio ne zostaną następujące rośliny, które jednocześnie znajdują szerokie zastosowanie w lecznictwie: 40 gr — arnika wie. W książce amerykańskiego dziennikarza Sanche de Gramont „The secret war" autor podaje liczbę 15 tysięcy. „New York Times" oblicza na 18 tysięcy, a źródła radzieckie — na ponad 20 tysięcy osób. Liczby te oczywiście nie obejmują agentów, działających poza granicami USA i tych którzy są w tej czy innej postaci na żołdzie CIA. Natomiast budżet tej instytucji szacowany jest na półtora do dwóch miliardów dolarów! Tajny i zamaskowany w różnych pozycjach, jest źródłem, skąd płyną bajońskie kwoty na finansowanie generalskich puczów, zamachów stanu, na pirackie rajdy, na wszystkie brudne sprawy, które rzekomo mają stanowić o obronie USA. Znaczne kwoty zasilają akcje antykomunistyczne, wymierzone przeciwko krajom socjalistycznym. Loty Power-sów na „U-2", dotacje dla Tai-wanu, dla reakcji w Grecji, dla kół rozniecających obecnie konflikt na Bliskim Wscho dzie — oto niewątpliwe rozchody w księdze bilansu CIA... NIE TYLKO CIA Centralna Agencja Wywiadowcza jest główną agenturą (Dokończenie na str. 8) górska. 60 gr — orlik pospolity, 3,40 zł — goryczka kropkowana, 4,50 zł — widłak goździ sty, 5 zł — kosaciec syberyjski i 10 zł — różanecznik żółty. Znaczki projektował arty-sta-grafik Andrzej Heidrich. Nakłady wielomilionowe. Koperty pierwszego dnia obiegu stemplowane będą okolicznościowym kasownikiem. „INTERPEX" W NOWYM JORKU W Nowym Jorku zorganizowana została wystawa filatelistyczna „Interpex". Na wysta wie tej eksponowała zbiór znaczków polskich pn. „Kultura polska i jej wkład do kultury światowej", dr Eugenia Evart-Chmielnicka. Zbiór wywołał duże zainteresowanie. E. Chmielnicka, działaczka postępowej Polonii, przewodnicząca amerykańskiego Komitetu Budowy Szkół 1000-lecia w Dobrodzieniu uzyskała dwie nagrody: medal za filatelistyczną wiedzę i ujęcie tematu oraz odznaczenie za estetykę eksponowanego zbioru. POCZTA BALONOWA Z okazji XXXVI Międzynarodowych Targów Poznańskich zorganizowane zostaną po raz dziewiąty Zawody Balonowe. Wezmą w nich udział balony Poznań, Polonez, Katowice i Syrena. Podobnie jak w latach ubiegłych, zorganizowana zostanie Poczta Balonowa. W związku z tym organizatorzy; wydali cztery nalepki i kopertę pamiątkową. Znaczki na ko pertach będą stemplowane o-kolicznościowymi datownikami z okazji XXXVI MPT. NOWOŚCI ZAGRANICZNE NRD wydała cztery znaczki drugiej części serii upamiętnia jącej VII Zjazd Niemieckiej Partii Jedności. iii KASENDARZ FILMOWY (czerwiec) 1 VI 1923 1 VI 1957 1 VI 1931 2 VI 1922 3 VI 1911 7 VI 1961 7 VI 1963 9 VI 1932 12 VI 1933 16 VI 1890 19 VI 1957 30 VI 1933 30 VI 1953 urodziła się Marilyn Monroe — amerykańska aktorka. Debiut 1948. FILMY: Wszystko o Ewie, Książę i aktoreczka, Pół żartem — pół serio, Skłóceni z życiem. ukazał się pierwszy numer dwutygodnika TEATR I FILM. premiera pierwszegro radzieckiego filmu dźwiękowego BEZDOMNI reż. Nikołaja Ekka. urodził się Juan Antonio Bardem — hiszpański reżyser. FILMY: 1952, Witaj Mr. Marshall,Aktorzy, Śmierć rowerzysty, Główna ulica, Sonata, W zamkniętym kręgu. urodziła się Paulette Goddard — amerykańska aktorka. Trzecia żona Ch. Chaplina (1933—1941). FILMY: Dziecię Hiszpanii, Dzisiejsze czasy* Dyktator. w Paryżu odbyła się premiera filmu „Matka Joanna od Aniołów", który wszedł na ekrany trzech kin. premiera filmu SMARKULA reż. L. Buczkowskiego. urodziła się Francoise Arnou! — francuska aktorka. Debiut 1949. FILMY: Kochanek o północy, French Cancan. 'Aleksander Ford otrzymał Złoty Medal za film „Legion ulicy". urodził się Stanley Laurel — FLIP — amerykański komik. w Warszawie odbyła się uroczysta premiera filmu angielskiego R!7SZARD III. Na pokaz przybył L. OHvier wraz z Vivien Leigh. urodziła się Lea MasSari — wioska aktorka. friut 1954. FILMY: Przygoda, Winda towarowa. Cztery dni w Neapolu. zmarł Wsiewołod Pudowkin — radziecki rezysef i aktor. FILMY: Matka, Admirał Nachimow, Od-łyskane szczęście* " Opracował JOG 9 i oczami anina min km* i 650 tys. ludności. Ukończyła technikum, a zaocznie zdobyła tytuł inżyniera. W czasie letniego pobytu w Wierchojańsku autor dziwił się, że wychodzi z kina o godz. 22.30 w pełnym słońcu! Przecież miasto to leży poza kołem polarnym! Długotrwała letnia operacja słoneczna powoduje, że podmiejskie jeziorko posiada ciepłą wodę, gdy przepły-, . , . J , . _. . A . . wająca tu Jana ma wodę lo- „Nie zwazając na straszliwy mróz zespalający grunt skiej diecie, stwierdzając, ze d0Watą Dziwił się też pdy o do znacznych głębin", łowcy wyruszają z Ojmiako- jest ona w zasadzie podobna godz. 14. czasu strefowego mo- nu, najzimniejszego miasta na Ziemi. „Dzięki renom, do amerykańskiej. Na śniada- skiewskie radio witało słucha- które ich ubierają, żywią i ciągną ich sanie. Jakuci od nie składają się grzanki, her- czv słowami „Dobroje utro". bywają długotrwałe podróże i obozują w siarczystym bata, kiełbasa i „głazifnia", Ogromne wrażenie robił Baj mrozie, sięgającym —70 st. C, gdy tropią gronostaje, czyli jaja smażone parami, kał, ^ najgłębsze jezioro świata lisy, szczury piżmowe i sobole"... „Lodowaty mrok spo- Próbował też „stroganiny" — (1700 m). Jest to jakby drogo-wija pojazdy i pieszych Jakucka. W zimie miasta sy- plasterków surowej mrożonej beryjskie toną w otaczającym wszystko całunie mgły". ryby z mrożoną śmietaną. U- czestniczył w dorocznym świę- Tymi słowami próbuje A- stopni C! Zadziwiło go, że całe cie Jakutów, na którym raczy-merykanin Dean Conger na- miasto tonęło we mgle, po- li się oni koni-ną i popijali ku- kreślić grozę syberyjskiej wstałej z oparów organizmów mysem. Autor pochwala wła- ______j _________________ zimy, skuwającej na osiem żywych i dymów z kominów dze radzieckie za pielęgnowa- przez'wiele lat ciężar pociągu miesięcy północ Azji — Sybe- mieszkań oraz zakładów wy- nie obyczajów ludów, przy zanim położono z dużym tru- rię, którą odwiedzał parokrot- twórczych. Dopiero gdy wyje- wprowadzeniu powszechnego dem tor dookoła południowo- nie — zimą i latem. chał z miasta powietrze stało nauczania w językach rodzi- -zachodnich krańców jeziora. SYBERIA! SYBIR! Było to się krystalicznie czyste. „—U- mych na poziomie niższym. 400-tysięczne miasto Irkuck groźne słowo — postrachem waga na nos!" — zawołał Średnie i wyższe szkoły uczą nazywa Conger syberyjskim kilku pokoleń Polaków i Ro- przygodny przechodzień*'. — po rosyjsku ze względu na Chicago. Leży ono nad zale-sjan walczących z okrutną Pana nos jest biały! Proszę go podręczniki. Malb cenny szafir oprawiony w złoto wspaniałych lasów. Chociaż zimy tu znacznie łagodniejsze niż w Jakutii, jednak w zimie tworzy się potężna pokrywa lodowa, która wytrzymywała władzą carską. Przez cały XIX rozcierać!" -Niemożliwe Pragnąc dotrzeć do wem długości ponad 500 km. istoty powstałym przez zbudowanie wiek i początek XX po mroź- mówię — przecież przed 5 mi- spraw przebudowy Syberii, potężnej zapory w Bracku na nych tajgach i stepach Syberii nutami wyszliśmy z hotelu!" ciągnęły sznury wynędzniałych Po mocnym nacieraniu śnie-postaci na mękę katorgi do ko- giem nos został uratowany! palń złota nad Lenę dla wzmo- W tym straszliwym mrozie czinnikową. Ta córka nomady Conger odbył rozmowę z „Ma- Angarze, niezmiernie ciekawej dame President" Jakuckiej Re- rzece, której bystry prąd wód publiki Autonomicznej, Ow- ROMAN SIEROCItfSKI żenią osobistego majątku ro- fotografowanie było prawdzi dżiny carskiej, której były wą męką, gdyż obiektyw po-własnością. Wiele setek, a na- krywał się szronem, szkła oku-wet tysięcy zesłańców pol- larów zamieniły się w dwie skich wniosło ogromny wkład białe muszelki, operowanie w w poznanie, zbadanie i zago- grubych rękawiczkach było spodarowanie tej dziewiczej, a niemożliwe, a bez rękawic pal-bogatej krainy. ce grabiały. Błona filmu pęk W mojej rodzinie przecho- ła z trzaskiem jak szkło! wywana jest z wielkim piety z- Autor obserwował oryginal-mem pamięć o Sierocińskim, ne sposoby budownictwa wie-moim stryjecznym pradziadku lopiętrowych wieżowców który jako uczestnik powsta- Grunt stale zamarznięty stania listopadowego został wcie- nowi wytrzymały fundament lony do wojska i zesłany do Według obliczeń jest on 66 ra-dalekiego Omska..Wraz z pol- zy mocniejszy od gruntu nie-skimi i rosyjskimi towarzysza- zamarzniętego. Potężne beto-mi przygotował powstanie ma- nowe słupy wpuszcza się do jące widoki powodzenia, gdy- rozmrożonych otworów, w któ by nie zdrada jednego z towa- rych natychmiast zrastają się rzyszy. O szczegółach jego one z podłożem w jedną ca-kaźni wspomina wśród innych łość. Aby nie dopuścić do od-Lew Tołstoj w opowiadaniu marznięcia gruntu pod budyn-pt. „Za co". Skazano go na 5 kiem, tworzy się warstwę izo-tysięcy pałek, a gdy w czasie lującą od ciepła. Lekceważe-wykonywania kary zmarł, nie metod budownictwa mści resztę wykonano na trupie. się surowo. Budynek od połud-Potem każde z powstań I niowej strony zapada się, słu-ruchów wolnościowych rzuca py ogrodzenia lub ganek na na Syberię nową partię ze- skutek zamarzania wody są słańców. wypychane do góry. Narusze- Pamiętny rok 1917. — zam- nie równowagi termicznej fcnął ponure1 karty historii Sy- wzdłuż zbudowanej szosy po-berii, która odtąd zamieniła woduje powstawanie mas łosię w krainę nieprzeliczonych dowych. Wieczna marzłoć — bogactw oraz arenę pracy i o- to zjawisko związane ze specy-siągnięć ludzi mocnych i od- fiką mroźnego klimatu Wschód ważnych. A mieszkańcy zosta- niej Syberii. Grubość marzłoci li potraktowani wreszcie jak dochodzi do 400—700 m i może pełnoprawni obywatele. ona przechowywać trupy Amerykański podróżnik u- zwierząt w stanie niezmienio-mieścił w tekście swego arty- nym przez całe tysiąclecia, jak kułu mapkę Syberii, w którą to było ze słynnym mamutem wrysował kontury USA. Zmie- znalezionym w takim stanie, ściły się one z łatwością i je- że psy wyprawy rzuciły się do szcze około 1/4 miejsca pozo- szarpania jego mięsa! stało. W spotkaniach z mieszkańca- Conger zwiedził przede wszy mi Conger podziwiał świetne stkim leżące w sercu Jakutii przystosowanie się do trudna jzimniejsze miasta świata — nych warunków i wielkie przy-Ojmiakon, Wierchojańsk i sto- wiązanie do rodzinnej Syberii, licę republiki Jakuck. Gdy wy pozwalającej na nieskrępowa-siadał z samolotu w Jakucku. ną pracę pionierską. Pewną u-termoment wskazywał — 50 wagę poświęca autor syberyj- zujących hodowców renów rządzi krajem o obszarze 3 (Dokończenie na str. 8) Wycieczka szkolna na dziedzińcu zamku. CAF — Grabowlecki Korespondencja własna z Włoch ropy przyjeżdża rocznie 95 sług do taryfy. Pozornie może __milionów turystów, przywożą się to wydawać bez znaczę-- oni ze sobą 8.120 milionów do- nia. A jednak... We Włoszech Turystyka, jako dział gospodarki narodowej, zajmuje róż- larów. Zdają sobie z tego spra- spotyka się wielu turystów a- itą pozycję w koncepcjach ekonomistów. Wielu wybitnych wę Włosi, zabiegając o ściąg- merykańskich. Są to przeważ- polityków, przejeżdżających np. przez Koszalińskie, lub o- nięcie jak największej sumy nie ludzie po sześćdziesiątce. glądających uroki naszego krajobrazu z lotu ptaka, mówi z nieukrywanym zachwytem o pięknie naszej Ziemi. Również zdaniem pisarza — Jerzego Putramenta — jesteśmy jedynym w kraju województwem posiadającym tak wiele uroczych zakątków mogących dać wytchnienie ludziom zmęczonym rytmem pracy i wydarzeń* Ba, ale ekonomiści nie u-znają turystyki za równorzędny dział gospodarki narodowej. Stąd się bierze wiele naszych trudności. Co do jednego nie ma tylko różnic zdań wśród ekonomistów: turystyka powinna przynosić dochody. Morze nasze jest raczej chłodne. Nie brak takich działaczy, którzy wywodzą stąd wniosek, że szkoda inwestować. Nie ściągniemy bowiem zbyt wielu turystów z zagranicy. A Skandynawowie? Dla ludzi z fiordów i północnych wybrzeży nasza część Bałtyku jest ciepła. To prawda. Tylko, że nie wystarczy umiarkowany klimat, ładna nawet plaża i dobre chęci gospodarzy tere- „Czwarty wym - TURYSTYKA Nie zachłystując się uroka- rządzili dziennikarze, w tym mi dalekiego Południa, zdając przypadku zastrzeżenia się nie sobie sprawę z odmienności potwierdzają. pieniędzy. Płacą przez kilkanaście lat Jedną z form turystyki w składki, aby na starość poje-Polsce jest tzw. dewizowe po- chać, na miesiąc, do starej Eu-lowanie. Myśliwy wybierają- ropy. Agencja turystyczna żacy się na grubego zwierza pewnia, że nie muszą płacić chciałby go ustrzelić w ciągu ani centa za żadne usługi w pierwszego dnia. Potrzeba wie- czasie podróży. Oburzenie tych lu zabiegów i taktu, aby prze- turystów wywołuje fakt dodat-dłużyć czas odstrzału do 10 kowego płacenia na dworcu za lub 15 dni, nie zrażając myś- przeniesienie bagaży. Nawet jeśli opłata ta jest znikoma i wynosi tylko 100 lirów. Sknerstwo to jest na pewno przesadne, podobnie jak ten rodzaj amerykańskich turystów stanowiących swoiste curiosum. • Dziwni są ci amerykańscy turyści. Dziwni i śmieszni. Przyjeżdżają do Europy znanej im ze swojej imaginacji. Odziani w stroje z „fin de siecle", panie w dziwacznych kapeluszach, panowie w czarnych, staromodnych garniturach. Wzbogacają swoim wi- liwego. Właściwie dopiero wtedy polowanie się opłaca. Wróćmy jednak do Włoch. nej" koncepcji ekonomicznej, na została za „czwarty wy popatrzmy co robią w tej mie- miar" współczesnej gospodarki rze Włosi. Po pierwsze mają Włoch. Włosi wyciągają szyb- ADMIRAŁ jego flota "TEN dzień należał do naj-' piękniejszych w życiu admirała i do dziś wspomina go z rozrzewnieniem, choć to już przecież minęło trzydzieści lat. Koledzy, rodzina, zwierzchnicy składali serdeczne gratula cje, wróżyli świetną karierę. Dostąpił wówczas zaszczytu y^yg^i u niego. W 1958 roku rach, nowych roczników powrócił do marynarki rynarzy i oficerów floty, promocję ^ ^mów rozpoczął szybki marsz Erich Topp zaś — niemal w znalezienia się w kręgu wybrańców, otrzymał warunków klimatycznych i in Po drugie, turystyka uzna- nad Adriatyk. Ktoś powie dokl>m wsnAł™nv folklor ruai ' lrr\n r»»r\r»i i o Lr vv-* ł r> i Tl Q 7n«t£lła Ta TX/V* ,,gdzie Rzym, a gdZ16 Krym", albo — gdzie Koszalin. Dewi- Wioch. Dla nich gondolierzy zowemu turyście daje się we w Wenecji przystrajają odpo-ministra turystyki. Ktoś po- ko wnioski z tego, co się dzieje Włoszech swobodę wyboru... o- wiednio swoje łodzie i sami wie, że jest to szczegół raczej na świecie. W ciągu ostatnich czywiście za grube pieniądze. t • dziwnymi* cin nhiWsia biurokratyczny, nie mający nic 15 lat liczba turystów odwie- Pensjonaty są wytworne, ale . ' " do rzeczy. A jednak niezupeł- dzających różne kraje świata drogie. Kiedy się jednak roz- Wszystko się opłaca, nie. Czasem tzw. biurokratycz- wzrosła z 25.281 tysięcy osób mawia z Włochami na ten te- Turystyka nie jest zjawis-ny układ umacnia sens istnie- do 127.990 tysięcy w roku u- mat, że turystyka jest droga, kiem nowym, aczkolwiek funk-nia czegoś. Pan Achilles Coro- biegłym. A więc pięciokrot- zdradzają niezrozumienie. • . . . ' . . /. . . na, zanim został ministrem, nie! Wzrosły też proporcjonal- Rzecz bowiem nie w tym, czy , . . . : był przez wiele lat dziennika- nie sumy pieniędzy wydawa- jest droga czy nie, ale czy u- sadniczo. Ludzie wciągani co-rzem. I chociaż czasem mówi nych przez turystów z 2.100 sługi są na równym, jak o- raz mocniej w wir nowoczes-się u nas z przekąsem, że ład- milionów do 13 miliardów do- płaty poziomie. Turysta, któ- r.0ści będą szukali odpowiadanie byśmy wyglądali, gdyby larów rocznie. Do krajów Eu- ry płaci, nie może być nieza- iarvrh ,m fnrm r(ikrMHł i lowolonv. Pozornie mogłoby 3ąC3 cn im lorm reKreac3* 1 się wydawać, że to nic nowe- wypoczynku. Tzw. tereny niego. Ale czy zawsze nasz tury- ożywione burzliwą działalno- Miłująca pokój republika Mf/to.ta ropła^Spra-1%™' *** r.cz? ^czynają być telności jest więc problemem na całym swiecle w ceme" Co" bez względu na rozmiar inwe- raz bardziej powszechne staje stycji turystycznych lub ich się przekonanie, że turystyka brak- jest ważną dziedziną gospo- We Francji napiwek, czyli darki narodowej. Że trzeba z tzw. „pour boire' jest zasadą njej nje tylko czerpać, lecz i powszechnie stosowaną. We , , . . ,. „ . Włoszech nikt się wprawdzie ^awa^ na 3^j rozwoj. Zwłasz-nie obraża za napiwek, ale w cza w pierwszym okresie, ża- rna deralna — jak głoszą jej przy wódcy — przeznacza także nie mało pieniędzy na cele do-świadczalne i badawcze oraz ulepszanie broni podwodnych. Specjalne baseny, komory ciś nień itp. służyć będą do wy-próbowywania jak najlepszych sposobów trafiania przeciwnika, niszczenia jego jednostek, irSZSSSKSTJSZ stSnta —* sławnej hitlerowskiej marynar aj został s\zefem sztabu mocji — został ki wojennej. zachodnioniemieckiej Bundes- kontradmirałem. Nie musiał długo czekać na marinę. spełnienie marzeń, wykazanie swych zdolności i bojowych za ^ J ymftjT. un-łnn k "*! ' fiWCZORAJ mianowany let. Wybuchła wojna i podporucznik Erich Topp szybko znalazł się w gronie „asów" floty podwodnej Kriegsmarine. Zatapiał alianckie statki, kolek cjonował hitlerowskie odznaczenia, awansował. Jako drugi we flocie (po niejakim Kretsch merze — dziś admirale floty zachodnioniemieckiej) JUTPO wyższy poziom szkolenie na-Stare sentymenty nie rdze- Wów hitlerowskiej Kriegs-toieją. Dawni oficerowie i do- manne^ Oczywiście - na,waz wódcy U-bootów (łodzi pod- 1 nieocenione są tu do- wodnych) wiele uwagi przykła świadczeniai wiedza obecny cn dają obecnie do rozbudowy flo dowódców floty a byłych ofi-tylli podwodnej Bundesmarine. ffrow t ^pitanów spod zna-W trakcie budowy znajduje ^ swastyki. Przecież „zwycię sie kilka nowych okrętów nod zah na wszystkich morzach wodach, Planuje ^ budowę To wie każdy uczeń w NRF, następnych o większym tona- płaszcza, ze o ostatecznym re żu, mających być ostatnim 2M"ac£ owych ™VCięstw ,uz Wychowankowie hitlerow- krzykiem techniki jeśli chodzi maio ^to pamięta. otrzy- skiego admirała Doenitza są o uzbrojenie. Flota podwodna Otrzymują więc co im trze mał miecze do liści dębowych w bońskiej flocie bardzo cenie zostanie uzupełniona sześcio- ba: ludzi, pieniądze, uzbroję-rycerskiego krzyża — jedno ni. Topp nie jest sam. W do- ma dużymi okrętami do zwal- nie i nowe jednostki. Czy s Ugnano Sabbladoro — widok na platę. Str. t WADIM K02EWNIK0W I tarcza 1 miecz i—ar- -7-nnsmKMEm Przekład Janiny Dzkirnowskiej (29) Natychmiast gruchnęły salwy I doskonale wstrzelone w ten sektor baterie uszkodziły czołg. Steinglitz i Dietrich rozkazali żołnierzom zabrać dokumenty poległych czołgistów. Rozumowali słusznie, że dla tego czołgu zebrano widocznie ostatnie resztki paliwa i jego załoga otrzymała rozkaz przebicia się do jakiejś większej jednostki radzieckiej — nie tyle dla uzyskania pomocy, ile aby otrzymać rozkaz, jak ma dalej postępować załoga garnizonu, cofnąć się, czy też do końca bronić tego przyczółka. Podobne rozkazy i pytania garnizonu w Kuliczkach trafiały już nieraz do rąk oficerów Abwehry. Żołnierze niemieccy, wysłani po dokumenty do unieruchomionego czołgu radzieckiego, nie zdołali wykonać rozkazu: osaczony czołg otworzył taki ogień, że trzech Niemców zostało zabitych na miejscu, a dwóch rannych przyczołgało się B powrotem. Z następnych pięciu nie wrócił ani jeden. Jeżeli okrążona załoga broni czołgu, nie szczędząc drogocennej amunicji, to znaczy, że znajdują się w nim dokumenty, które w żadnym wypadku nie powinny trafić w ręce wroga. Trzecia piątka żołnierzy podjęła próbę dotarcia do czołgu dopiero pod groźbą rozstrzelania. I znowu trzech poległo natychmiast, a dwóch przeczołgało się kilkadziesiąt metrów i zaległo w mokradle nie ważąc się podnieść głów. Niebo jasne, wygwieżdżone, bagnista równina, gdzieniegdzie połyskują oka wody, srebrzą się zarośla łoziny, cisza. A tam, pod małym wzgórkiem, wznosi się ciemna bryła dwu- wieżowego czołgu Radzieckiego, poharatanego pociskami niemieckimi. Na stanowisku obserwacyjnym, w czyściutkim, porządnym schronie, obitym wewnątrz wyheblowanymi deskami, siedzą na składanych krzesełkach oficerowie niemieccy. Jasno świeci lampa elektryczna, na stoliku stoją termosy z gorącym posiłkiem, oficerowie rozłożyli na kolanach bibułkowe serwetki, jedzą i rozmawiają o jedzeniu. Oficer liniowy z szacunkiem przysłuchuje się Steinglitzowi, który ze znawstwem opowiada o kuchni hiszpańskiej, angielskiej, francuskiej, włoskiej. Dietrich od czasu do czasu leniwie dorzuca swoje uwagi. On też jest znawcą europejskiej kuchni, wiele podróżował, zatrzymywał się w lepszych hotelach niż Steinglitz. Oficer liniowy poinformował, że za dwie godziny nadciągnie wezwany przez jego jednostkę czołg i wtedy będzie można się zbliżyć do unieruchomionego czołgu radzieckiego i zabrać dokumenty zabitych czołgistów. Na razie nie pozostaje nic innego, tylko cierpliwie czekać. Weiss, jak to już weszło w zwyczaj, w milczeniu usługiwał oficerom. Zmieniał talerze, nakładał mięso, nalewał wina do plastykowych szklaneczek, krajał chleb, podgrzewał na ruszcie elektrycznym tosty z kminkiem i konserwą, zalaną tłuszczem kiełbasę w płaskich puszkach. Piętnastu żołnierzy niemieckich nie dotarło do celu i niewielka jest szansa, aby się udało ten cel osiągnąć. Ryzyko jest duże. Czy on ma prawo ryzykować? Powtarzano mu w kraju: twoje życie nie należy teraz do ciebie. To już nie jest tylko twoje życie, skoro od niego zależy życie, innych. Jeżeli nieoględnie, lekkomyślnie narazisz się na śmierć to zginiesz nie tylko ty, lecz być może wiele ludzi radzieckich. Padną oni ofiarą dywersji faszystowskich, przebiegłych forteli, którym może byłoby się w stanie zapobiec. Życie dobrego wywiadowcy radzieckiego równa się czasem sumie X pomnożonej przez wielką liczbę, pod którą kryją się wartości ludzkie i materialne. Wywiadowca, który igra z własnym życiem, chlubiąc się swoją odwagą przynosi tylko szkodę. Jego bowiem osoba nic właściwie nie znaczy, chociażby był dobrego mniemania o sobie, chociaż jest gotów na bohaterską, efektowną śmierć. Wywiadowcą musi rządzić rozsądne, dalekowzroczne wyrachowanie. I rozumu na bezczynność w wielu wypadkach jest o wiele więcej war- mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmGŁOS Nr 139 (4557) ta nit pośpieszne, nie przemyślane działanie. WywiacSowc®. zapominający dla tego działania o swoim głównym celu przestaje być groźny dla przeciwnika. Staje się martwym wywiadowcą radzieckim, a jeżeli wpadnie żywy, poddadzą &o torturom, aby się dowiedzieć, co robił przedtem. Jak Johann powinien w danej sytuacji postąpić? Jeżeli podejmie się dotrzeć do uszkodzonego czołgu radzieckiego, może oczywiście zginąć. Ale przecież nie musi zginąć. Prawdopodobnie uda mu się dopełznąć do czołgu i zniszczyć rozkaz, ż pewnością wręczony jednemu z czołgistów. Jeżeli uznano za niezbędne zgromadzić wszystkie resztki paliwa, jeżeli załoga nie szczędząc amunicji nie pozwala się do niego zbliżyć, to znaczy, że polecenie jest bardzo ważne, od jego wykonania zależy niewątpliwie życie wielu, może tysiąca żołnierzy i oficerów radzieckich. Czyli stosunek wynosi teraz — jeden do tysiąca. Choć więc Johannowi zakazano się narażać, przy takim stosunku ma chyba prawo do ryzyka. Jest jeszcze jedna okoliczność, której niepodobna nie brać pod uwagę. Jego cierpliwość też ma granice. Jak długo można w końcu obojętnie patrzeć na okrwawioną, spaloną ziemię ojczystą, patrzeć, jak zabija się ludzi radzieckich i pokornie usługiwać mordercom! Musi pozwolić sobie na chwilę wytchnienia, chociaż na chwilę wyrwać się z tej udręki bezczynnego, powolnego bytowania. Kilka minut działania i znów odzyska siłę woli, spokój, zdolność udawania. Kilka minut — to tak niewiele — a potem znów będzie, jak dotąd, wyczekiwać, wyczekiwać bez końca. Ale czy może sobie na to pozwolić? Nic mu się nie stanie, będzie bardzo ostrożny i potrafi dopełznąć do czołgu. Przecież nie myśli tylko o sobie: chce zniszczyć rozkaz, żeby uratować ludzi. Co w tym złego? Zniszczy rozkaz i zaraz wróci, wszystko będzie tak jak dotąd. Nie, będzie inaczej: stanie się jeszcze sprytniejszy, przezorniejszy i cierp-liwszy. Nałożył na talerze pokrajanej w plasterki gorącej kiełbasy szynkowej ze smażonymi kartoflami, rozlał do plastykowych szklaneczek resztki brunatnego rumu, zdjął fartuch, poprawił pilotkę na głowit* [ C. d.a. SYBERIA oczami Amerykanina Dokończenie z 7 strony nie pozwala na zamarznięcie. Dyrektor elektrowni Głuchów z dumą oświadcza, że po zbudowaniu dodatkowych stopni elektrownia będzie produkowała energię równającą się 30 proc. produkowanej przez wszystkie hydroelektrownie USA. Powstało tu już obecnie 140-tysięczne miasto Brack, gdzie obok dzielnic nowoczesnych wieżowców są dzielnice budowane własnym przemysłem drewnianych domków bez nowoczesnych wygód. Znaczna część pionierów woli taki jednorodzinny domek — chociaż po wodę trzeba chodzić do studhi. Conger odwiedził też najcieplejszą część Syberii — Kraj Nadamurski. Płynąc statkiem tą rzeką, słyszał on opowiadania, jakie to żyją w niej 500-kilowe bieługi, z każdej z nich można otrzymać dwie beczułki kawioru. W Chaba-rowsku odwiedził on muzeum, a dyrektor jego — Sysojew — roztaczał przed nim ciekawe obrazy tajgi nadmorskiej, gdzie przeplatają się w dziwny sposób formy południa i północy. „Tygrys poluje tu na rena, a winorośl oplata północną brzozę". Dyrektor z właściwą dla Sybiraków bezpośred-nością powiedział, zatrzymując się przed obrazem zwycięstwa Aleksandra Newskiego nad Rycerzami Mieczowymi: „Gość przybywający do nas w do^ brych intencjach będzie witany z całym sercem, ale kto przybywa 4 mieczem, ten od miecza ginie, jak oni!" Conger gościł u drwala w okolicy Irkucka: „Pracuję przy pomocy piły mechanicznej przez pięć dni po 7 godzin, a w sobotę 6 godz. W siódmym dniu staję się myśliwym i wędkarzem. Rzeka, jezioro i tajga — to mój żywioł". Wreszcie Nowosybirsk, miasto liczące ponad milion mieszkańców. Gospodarcza stolica Syberii leży w pobliżu Ob-skiego sztucznego morza, wypełniającego obecnie dolinę rzeki. Potężny rozwój miasta, a właściwie całej zachodniej części Syberii, nastąpił w czasie II wojny światowej, gdy znaczną część zakładów przemysłowych trzeba było tu przenieść z zagrożonych terenów. Naukowcy mają swoje miasto naukowe, w którym wykuwa się drogi rozwoju i zagospodarowania Syberii. W czasie o-glądania potężnego akceleratora naukowiec zaznacza, że e-lektrony i protony otrzymują tu energię tysiące razy większe niż w bombie wodorowej. Nowe paliwa mogą dawać temperatury bilion razy większe niż obecne. Niewielu ludzi zda je sobie sprawę, jak bliscy jesteśmy wykorzystania tej e-nergii!". „Czy nie boi się Pan wyzwolenia takiej straszliwej e-nergii?" „Czy człowiek w dżungli, u-zbrojony w karabin, potrzebuje się bać? Dla człowieka natura jest dżunglą, a ta energia to karabin". Reportaż swój kończy autor obrazkiem z poczekalni na lotnisku, gdy dobiega go śpiew jednego z wnuków dawnego zesłańca, o tym, jak dziad jego po zrzuceniu łańcuchów urodził sie na nowo. ROMAN SIEROCItfSKI „KOSMOGONTA* ~.to tytuł nowej sztuki Jarosława Iwaszkiewicza, której prapremiera odbyła się w tym tygodniu w Warszawie, na sce nie kameralnej Teatru Polskie go. „Kosmogonie" reżyserował Józef Gruda, znany naszym czytelnikom z pracy nad „Igra szkami z diabłem" Jana Drdy w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym, fUlTUMlŃA ją, że będzie to stała doroczna impreza. WT tym roku Festiwal trwać będzie od 7 do 17 wrześ nia. Są już pierwsze zgłoszenia uczestników Festiwalu, Wśród nich pianiści tej klasy4 co Halina Stefańska i Władysław Kędra. FESTIWAL PIANISTYKI W SŁUPSKU Staraniem Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalne go i Koszalińskiej Orkiestry Symfonicznej odbędzie się w Słupsku Festiwal Pianistyki Pol skiej. Organizatorzy przewidu- FRtEDRICH DtTRRENMATT W WARSZAWIE Przed tygodniem w drodze powrotnej z Moskwy zatrzymał się w Warszawie znakomity i popularny u nas dra- „Snieg* Stanisława Przybyszewskiego, w reżyserii Lecha Komar- nickiego i scenografii Kazimierza Wiśniaka, z muzyką Augustyna Blocha oglądamy wreszcie na koszalińskiej scenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Na zdjęciu: Cecylia Putro (Bronka) 1 Wela Lam (Makryna) w jednej ze scen tej sztuki. (Fot. G. Wyszomirs>iCa) OKRUCHY NIE UTRUDNIAĆ DZIECIŃSTWA Uczestnik szajki młodocianych przestępców uzasadniał przed sądem kieleckim swoje zamiłowanie do kradzieży i włamań do kiosków trudnym dzieciństwem. Ponieważ z akt •skarżonego nie można było zorientować się, na czym to trudne dzieciństwo polegało (chłopiec miał normalną rodzinę), sędzia po prostu spytał oskarżonego. JVfiałem bardzo złego ojca — odpowiedział. — Nie pozwą lal palić papierosów, ani pić wódki". (wg. JSiowa Ludu") SZPIEGOSTWO pod ewangelicznym patronatem (Dokończenie z 6 strony) amerykańsETlegtf wywiadu, choć nie jedyną. Działa National Security Agency (NSA), która podsłuchuje cały świat Blisko 18 tysięcy osób personelu, z czego połowa rozrzucona w najrozmaitszych punktach kuli ziemskiej, przeczesuje podsłuchem cały eter, notuje, rejestruje, przekazuje do centrali, gdzie z kolei rozszyfrowuje się i opracowuje o-trzymane wiadomości. NSA kosztuje podatnika amerykańskiego blisko miliard dolarów rocznie. Jest ponadto służba wywiadowczą armii lądowej, tzw. „G-2", czyli kontrwywiad, u-trzymująca specjalną siatkę w NRF. Ponad 5 tysięcy pracowników, około 200 milionów dolarów budżetu. Lotnictwo i marynarka posiadają własne służby wywiadowcze: Office of Special Investigation oraz Office of Naval Intelligence. Łącznie — dwa do trzech tysięcy osób personelu i około 100 milionów dolarów. I jest wreszcie osławione FBI (Fede-ral Bureau of Investigations), które „zwalcza sabotaż i szpiegostwo wewnątrz kraju" przy pomocy 9 tysięcy agentów p paruset milionów dolarów. Są również służby wywiadowcze przy różnych centralnych urzędach — jeśli wierzyć źródłom amerykańskim — liczą one niewiele ponad tysiąc osób i kosztują „tylko" dwa miliony dolarów. Ogromna machina szpiegowska USA zatrudnia więc łącznie około 60 tysięcy osób, dysponując 0-gromnym budżetem blisko 3 i pół miliarda dolarów. Wymienione organizacje wywiadu amerykańskiego wcale nie żyją ze sobą w zgodzie. Trwa konkurencyjna walkaf trwa walka o wpływy na życie wewnętrzne w USA, trwa walka o hegemonię poszczególnych szefów. Czy mr Helms wygra tę walkę, czy długo u-trzyma się na swym stanowisku — trudno sądzić. Faktem jest, że FBI bardzo nie lubi CIA, a jeszcze bardziej jej nowego szefa. JERZY DAGOBERT maturg szwajcarski, Friedrich Durrenmatt, autor granych w naszym teatrze „Fizyków". Durrenmatt był w Teatrze Dra matycznym na przedstawieniu swojej sztuki „Meteor", odwiedził Żelazową Wolę i spotkał się z przedstawicielami środowiska teatralnego i literackiego* NOWY PREZES ZPAP Na walnym zebraniu członków koszalińskiego Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków wybrano nowe władze Okręgu. Prezesem ZPAP w Koszalinie został Ryszard Moroz, artysta rzeźbiarz. KURPIOWSKA SZTUKA W Ostrołęce zorganizowano „Dni kultury kurpiowskiej". Były one przeglądem folkloru kurpiowskiego: ludowych orkiestr, regionalnych zespołów pieśni i tańca, strojów ludowych i dawnych instrumentów muzycznych. Sztuce ludowej kurpiowszczyzny poświęcono także sesję popularnonaukową TWÓRCZOŚĆ DZIECIĘCA W Klubie MPiK w Koszalinie osiadaliśmy wystawę twór czości dziecięcej (roboty ręczne i malarstwo), zorganizowaną przez Kuratorium Okręgu Szkolnego i placówki wychowania pozaszkolnego z województwa. Kuratorium postano wiło przyznać nagrody nauczy cielom i kierownikom tych szkół, które w tej dziedzinie mają najlepsze osiągnięcia. Przewidziano także nagrody dla szkół. Wśród wyróżnionych znajdują się następujące szko ły podstawowe: w Rudkach pow. Wałcz, nr 2 i 3 w Wałczu, nr 4 w Szczecinku, m 1 w Drawsku i Nowym Worowie pow. Drawsko, nr 2 i 4 w Koło brzegu. Ponadto nagrody otrzy mają młodzieżowe domy kultury z Koszalina i Słupska. Hagrodzeni Za bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 334 nagrody wylosowali następujący Czytelnicy: 1. MINIATUROWY ODBIORNIK RADIOWY, ufundowany przez słupski Komitet Etapowy XX Wyścigu Pokoju — Regina Sobczak, Szczecinek, ul. 1 Maja 22, NAGRODY KSIĄŻKOWE: 2 Halina Jaroszewska, Koszalin, ul." Głowackiego 13. 3. Krystyna Rosińska, Kraśnik, powiat Koszalin. 4. Andrzej Rundsztuk, Wałcz 3, 5. Ryszard" Zieliński, Słupsk, utL Chopina 1, m. 3. 6. Stanisław Stojek, Bierkowo* poczta Bruskowo Wielkie, powiat Słupsk. Za prawidłowe rozwiązania krzyżówki nr 335 nagrody, ufundowane przez Zarząd Okręgu Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Koszalinie, wylosowali: 1. Aktówkę — Waldemar Grochowski, Drawsko Pom., ul. Bohaterów Stalingradu 7, m. 4. 2. Szal damski — Elżbieta Dziedzic, Sianów, ul. Piastów 10, m. 3. 3. Przybornik kreślarski — Fran-^ ciszek Małysz, Koszalin, osiedle Karola Marksa 1, m. 2. 4. Portfel — Karol Jasyk, Złocieniec, ul. Drawska 28. 5. Komiftet do golenia — Zygmunt Wolski, Bytów, ul. 22 Lipca 4, m. 4. NAGRODY KSIĄŻKOWE: 6. E. Lebedyńska, Koszalin, ul. Pawła Findera 26, m. 4. 7. Benigna Rutkowska, Złotów, ul. Domańskiego 33, m. 3. 8. Józefa K urzec, Nowa Wieś, pow. Człuchów. 9. Olga Mrzygłód, Słupsk, uL Obrońców Westerplatte V2a, m. 1. * 10. Krystyna Dawszewska, Syce-wice, pow. Słupsk. OGŁOSZENIA DROBNE ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe — 2 pokoje, kuchnia, łazienka (powierzchnia 65 m kw-) w Lubaniu Sl. na podobne w Koszalinie. Wiadomość: Sławomir Rudnicki, Koszalin, Miła 13. Gp-1764 MOTOROWER komar, nowy — sprzedam. Szczecinek, Sienkiewicza 10. G-1763 SAMOCHÓD skoda octavia, stan dobry — sprzedam. Złocieniec, Kościuszki 7, tel. 258. Gp-1765 POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH W SŁAWNIE, UL. MIELCZARSKIEGO 6/8, tel. 631-632 zatrudni natychmiast PREZESA SPÓŁDZIELNI oraz KIEROWNIKA TECHNICZNEGO BRANŻY ODZIEŻOWEJ. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Spółdzielni. K-1810-0 SPÓŁDZIELNIA PRACY „ELEKTRO-METAL* W KOSZALINIE zawiadamia, że uruchomiła W KOSZALINIE W PAWILONIE USŁUGOWYM. PRZY UL. BAŁTYCKIEJ la Zakład " " -Telewizyjny, WYKONUJĄCY NAPRAWY RADIOODBIORNIKÓW I TELEWIZORÓW. w domu Klienta oraz w warsztacie. J Zakład czynny od gods. 10—17 K-1809-0 ł i 0491 iGŁOSiNr 139 <4557)1 Str. 9 W/ofewódzkie seminarium kulturalno -oświatowe W ubiegłym tygodniu w Kołobrzegu spotkali się kierownicy klubów zakładowych z całego województwa. Tematem trzydniowych obrad były m. in. ideowe zadania placówek kulturalno-oświa towych w świetle uchwał VIII Plenum. Uczestnicy seminarium przeprowadzili hospitacje w kołobrzeskim Klubie Kuracjusza oraz pegeerowskim klu bie w Trzynce. Ten ostatni za sługuje na miano przodującej wiejskiej placówki k.o. Oprócz klubu istnieje tam świetlica z salą telewizyjną i małą estradą, pracują różnorodne interesujące zespoły jak teatrzyk po ezji, estradowy „Kąkol". kółko fotograficzne. Jedyny w powiecie instruktor k.o. na pełnym etacie w PGR — Alfred Obszański ma ambitne plany. Przykład Trzyn ki powinien zachęcić innych do pójścia w ślady tego gospo darstwa. (mir) NAJLEPSZE W POWIATACH Zespoły estradowe i piosenkarze wysfqpiq w Koszalinie W najbliższą sobotę i niedzie lę (10 i 11 bm.) do Koszalina przyjeżdżają najlepsze w powiatach naszego województwa amatorskie zespoły estradowe i piosenkarze z pow. domów kultury, szkół i zakładów pra- Jerzy Afanasjew w Kołobrzegu Wspomnienie o ZBYSZKU CYBULSKIM — to temat spotkania, jakie PDK w Kołobrzegu organizuje z udziałem JERZEGO AFANASJEWA. Miejsce spotkania — sala widowiskowa PDK — 13 bm. W następnym dniu Jerzy Afanasjew spotka się z pracownikami POR Trzynka. (mir) Posiedzenie naukowe lekarzy Na kolejnym posiedzeniu naukowym członków Koła Polskiego Towarzystwa Lekarskiego w Koszalinie prof. dr Edward Gorz-kowski mówić będzie o chorobach cywilizacyjnych. Posiedzenie odbędzie się 13 bm. (wtorek) o godzinie 18.30 — jak zwykle — w świetlicy Szpitala Woj. cy. Ponad 30 tych zespołów wy stąpi na wojewódzkim przeglą dzie, który odbędzie się w sali kina i kawiarni WDK. Przegląd trwać będzie w godzinach od 8 — 15.30. Przewiduje się również występy zespołów u-czestniczących w przeglądzie na placu Bojowników PPR (przed ratuszem). W niedzielą zaś, pomiędzy gcdz. 16 — 13, na placu przy ul. Piastowskiej koncertować będą amatorskie orkiestry dęte. Organizatorami są Wydział Kultury Prez. WRN, Kuratorium Okręgu Szkolnego oraz Woj. Dom Kultury, (hz) Sobola — niedziela 10 —11 Vi 1967 r. Południowe rytmy W woj. koszalińskim przeby wa obecnie na występach znany zespół gitar hawajskich pod kierownictwem Jana Ławrusie wicza, prezentując program pt. „Miłość i rytm", na który skła dają się melodie meksykańskie hawajskie oraz kubańskie. W najbliższą niedzielę, 11 bm. zespół wystąpi w Koszalinie, w sali WDK o godz. 20.30. Dokąd się wybierzemy? KOSZYKOWKA FINAŁ O PUCHAR PREZESA OZKosz. W niedzielę w hali sportowej w Koszalinie odbędzie się finałowe spotkanie o puchar prezesa OZKosz. między zespołami miejscowego Bałtyku i Orła Wałcz. Turniej pucharowy zorganizowany został przez OZKosz. dla uczczenia 100-lecia sportu polskiego i 15-lecia „Głosu Koszalińskiego". Początek finałowego pojedynku o godz. 17. DNI KULTURY FIZYCZNEJ W KOSZALINIE Z okazji 10-lecia ZMS, 100-lecia sportu polskiego oraz Zlotu Mło- Reprezentanci Polski na stadionie Iskry W sobotę i niedzielę, na sta dianie białogardzkięj Iskry od będą się zawody lekkoatletycz ne o wejście do II ligi. O awans do II ligi ubiegać się będą m. in. dwa koszalińskie zespoły: Żagiel Koszalin i Iskra Białogard. Przeciwnikami naszych lekkoatletów i lekkoatletek bę dą zespoły okręgu gdańskiego: Wybrzeże Gdańsk i Bałtyk Gdynia. Na stadionie Iskry wy stąpi kilku kadrowiczów m. in. Podolak, Deczko, Pionke (Gdańsk) oraz Marczyk (Iskra\ Należy liczyć, że pojedynki na szych lekkoatletów z reprezentantami okręgu gdańskiego ob serwować będzie komplet widzów. Początek zawodów w so botę o godz. 16.30, a w niedzie lę o godz. 16. (sf) Uważajcie na Anglików! Gość jest zawsze mile widziany, ale gość ma swoje przyzwyczajenia, które nie zawsze pokrywają się z systemami, stosowanymi w naszym kraju. Tak jest z zachodnimi turystami. Niekiedy zapominają oni, że w PRL obowiązuje ruch prawostronny. Na samym początku sezonu obserwowaliśmy kilka samochodów z rejestracją angielską, które jechały lewą stroną zachowując jednocześnie wszelkie przepisy ruchu, ale ... lewostronnego. Uważajcie na Anglików! Zanim się przyzwyczają! (mir| dzieżowego od ubiegłej niedzieli trwają w Koszalinie Dni Kultury Fizycznej. W związku z tyrn w sobotę i w niedzielę odbędzie się kilka imprez sportowych i turystycznych. | Oto program imprez: SOBOTA, godz. 10.3j — sympozjum młodych turystów, połączone ze zgaduj-zgadulą pt. „Na szlakach Ziemi Koszalińskiej". Impreza odbędzie się w Klubie Milicjanta. Godz. 18.30 — turniej tenisowy (korty KKS Bałtyk). NIEDZIELA, 11 bm. — godz. 10 — wiec i manifestacja młodzieży, parada sportowców (.plac Bojowników PPR). Godz 13 — pokaz gimnastyki artystycznej i zakończenie szkolnych igrzysk sportowych (stadion KKS Bałtyk). O PIŁKARSKI PUCHAR POLSKI W niedzielę rozegrana zostanie kolejna runda spotkań piłkarskich o Puchar Polski. Oto zestawienie par (na pierwszym miejscu gospodarze): LZS Dębnica Kaszubska — Bytovia Bytów, Czarni Ib Słupsk — Gryf Słupsk, LKS Wieiim Gwda Wielka — LKS Sokół Karlino, LKS Żagiel Debrzno — LZS Sypniewo, Iskra Krajenka — Włókniarz Białogard, LZS Charzyno — Kotwica Kołobrzeg, LZS Wiekowo — LKS Głaz Tychowo, LKS Pomorzanin Sławoborze — Lechia Szczecinek, Iskra "Tiiałogard — Płomień Koszalin, LZS Parsęcko — LZS Mirosławiec, LKS Jedność Tuczno — Olimp Złocieniec. O PUCHAR OZPN JUNIORÓW W związku ze 100-leciem sportu polskiego Koszaliński Okręgowy Związek Piłkarski organizuje rozgrywki piłkarskie juniorów o puchar przechodni OZPN. W niedzielę 11 bm. rozegrana zostanie pierwsza runda spotkań. Oto zestawienie par (na pierwszym miejscu gospodarze): Orzeł Wałcz — Tramp Wałcz, Lech Czaplinek — Sparta Złotów LKS Zorza Połczyn — Pogoń Połczyn, Olimp Złocieniec — Drawa Drawsko, LKS Wieiim — Piast Człuchów, Gryf Okonek — Start Miastko, Garbarnia Kępice — Korab Ustka, Czarni Słupsk — Gryf Słupsk, Kuter Darłowo — Sława Sławno. POWIATOWA SPARTAKIADA W BOBOLICACH W niedzielę o godz. 10 odbędzie się w Bobolicach otwarcie Powiatowej Spartakiady PZGS — LZS, której organizatorem jest zarząd PZGS w Koszalinie. Spartakiada przeprowadzona zostanie w następujących dyscyplinach: lekkiej atletyce, piłce ręcznej, piłce nożnej, siatkówce, strzelectwie i kolarstwie. Wyścig kolarski odbędzie się w kategorii juniorów i seniorów. Seniorzy startować będą na dystansie 120 km, a juniorzy — na 45 km Z okazji spartakiady odbędzie się także zlot motorowy, (sf) iPY^USaY KOSZALIN Dyżuruje apteka nr 11, uL Armii Czerwonej 1 (tel. 44-15). SŁUPSK Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. Pawła Findera 38, tel. 47-16. KOSZALIN MUZEUM — Pradzieje Pomorza Środkowego. Wystawa czynna codziennie z wyjątkiem poniedziałków od godz. 10 do 16. KAWIARNIA „RATUSZOWA" — Wystawa grafiki artysty-plastyka Wojciecha Sawilskiego z Białogard u. WDK — Salon wystawowy — Wystawa fotogramów Edwarda Hart wiga. WDK — Czytelnia — Fotogramy Andrzeja Majchrzaka pt. „Uśmiech dziecka". WDK — kawiarnia — Wystawa twórczości amatorskiej pt. „Amator na scenie". SŁUPSK MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. MUZEUM SKANSENOWSKIE W KLUKACH — czynne od godz. 10 do 16. KLUB „EMPiK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa fotograficzna Edwarda Uchymiaka — „Sztokholm". SŁUPSK MILENIUM — Fantomas (fr.-wł., od lat 11) — panoramiczny. Seanse: w sobotę o gociz. 16, 18.15 i 20.30; w niedzielę o godz. 12.45, 16, 18.15 i 20.30. W sobotę" o godz. 22.30 — seans awang. — Wojenka, wojenka (franc., od lat 18). Poranek: niedziela — godz. 11.30 — Barwy walki (polski, od 1. 14) — panoramiczny. POLONIA — Cartouche zbójca (franc., od lat 12) — panoram. Seanse: w sobotę o godz 14, 16.15, 18.30 i 20.45; w niedzielę o godz. 16.15, 18.30 i 20.45. Poranki: niedziela — godz. 12 i 14 — Komiczny świat Harolda Lloyda (USA, od lat 9). GWARDIA — Bumerang (polski, od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranek: niedziela — godz, 12 — Błękitny kaczorek (pol., od 1. 7)- USTKA DELFIN — Tygrys lubi świeże mięso (francuski, od lat 16). Seanse o godz. 18 i 20. Poranek: niedziela — godz. 12 — Artysta do wszystkiego (radziecki, od lat 12). GŁÓWCZYCE STOLICA — Sklep przy głównej ulicy (CSRS, od lat 16). Seans o godz. 20.30. fi TE A¥ KOSZALIN 13TD •— Śnieg — w sobotę i w niedzielę o godz. 19.30. SŁUPSK BTB, ul. Wałowa, tel. 52-85 — w sobotę i w niedzielę, godz. 19.30 — komedia „Fizycy" r~EC IWO KOSZALIN ADRIA Fantomas (francuski, od lat 11) — panorańiiczny. Seanse o godz. 15.S0, 17.45 i 20. Sobota — godz. 22 — film awang. — Przedział morderców (franc.). Poranki: niedziela — godz. 11 — Diabeł morski (radz., od lat 12); niedziela — godz. 13 — Na tropach szpiega (radz., od łat 14). WDK — Sami na wyspie (jugosłowiański, od lat 14). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. Poranki: niedziela — godz. 11 i 13 — Kapitan (bułg., od lat 9). ZACISZE — Mocne uderzenie (polski, od lat 14) — panoram. Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranki: niedziela — godz. 11 i 13 — Strzał we mgle (radziecki, od lat 12). MUZA — Pięciu mężów pani Lizy (USA, od lat IG) — panoram. Seanse o godz. 17.30 i 20, Poranki: niedziela — godz. U i 13 — Ciotki na rowerach (radz., od lat 7) — panoramiczny. AMUR — 13. amid a (N«D, od 1.11). Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranki: niedziela — godz. 11 i 12,30 —- Czarny Król (zestaw bajek). ZORZA (Sianów) — Gdzie jest trzeci król (polski, od lat 14). FALA (Mielno) — Małżehstwo z rozsądku (polski, od lat 16) — panoramiczny. JUTRZENKA (Bobolice) — Ulica willowa (węgierski, od lat 16). Schronisko wędkarski© w PiySnicy W Płytnicy w powiecie złotowskim uruchomione zostało ostatnio staraniem zarządu o-kręgu koszalińskiego Polskiego Związku Wędkarskiego schronisko wędkarskie. Położone jest ono bardzo atrakcyjnie — w rozwidleniu Gwdy i Płytnicy, obfitujących w różne gatun ki ryb, m. in. pstrągi. W najbliższej okolicy znajdują się też jeziora. Teren jest porośnięty lasami iglasto-liściasty-mi. Są tu więc dobre warunki wypoczynku nie tylko dla węd karzy. Schronisko dysponuje 32 miejscami noclegowymi, w po kojach 2 — 6-osobowych. Wyposażone jest w podstawowe urządzenia, są też naczynia do przyrządzania posiłków. We wsi — sklep spożywczy i klu-bo-kawiarnia. Płytnica posiada dogodne połączenia autobuso we i kolejowe z innymi miej scowościami. Wędkarze koszalińscy zyska li więc pierwsze z prawdziwego zdarzenia schronisko — ba zę wypraw wędkarskich, (p) BIAŁOGARD BAŁTYK — Mr Hobbs na urlopie (USA, od lat 14) — panor. CAPITOL — Kochajmy syrenki (polski, od lat 14). GOŚCINO — Maria (CSRS, od lat 16). K AiiLINO — Don Gabriel (polski, od lat 14) — panoram. KOŁOBRZEG PDK —■ Sprawdzono, min^ nie ma (jugosłowiański, od lat 14). PIAST — A jeśli to miłość (radziecki, od lat 16). WYBRZE2E — Cała naprzód (polski, od lat 16) — panoram. POŁCZYN-ZDKOJ — Nigdy me wrócę (radziecki, od lat 16). Łj WID WIN MEWA — Wierność (radziecki, od lat 14). REGA — Człowiek, który wątpi (radziecki, od lat 16). WARSZAWA — lTokśer (polski, od lat 14) TYCHOWO — Piekło i niebo (polski, od lat 16). USTRONIE MORSKIE Kobiety (radziecki, od lat 14) — panoram. BIAŁY BOR — Światło na twarzy (węgierski, od lat 16). BYTÓW — Chcemy się bawić (angielski, od lat 12). DARŁOWO — Ściana czarownic (polski, od lat 14). KĘPICE — Tudor (rumuński, od lat 16). MIASTKO — Szyfry (polski, od lat 16). POLANÓW — Grzeszny anioł (radziecki, od lat 16). SŁAWNO — Wczesnym rankiem (radziecki, od Jat 14) ★ BARWICE — Chudy i inni (polski, od lat 16). CZAPLINEK — Sublokator (polski, od lat 16). CZARNE — Winnetou — cz. II (jugosłowiański, od lat II). CZŁOPA — Gdy przychodzi kot (CSRS, od lat 14). CZŁUCHÓW — Małżeństwo na niby (CSRS, od lat 16). DEBRZNO — Kochankowie z Marony (polski, od lat 18). DRAWSKO — Trema (USA, od lat 14). JASTROWIE — Zejście do piekła (polski, od lat 18). KALISZ PGM — Pierwsza Ba-stylia (radziecki*, od lat 14). KRAJENKA — Lekarstwo na miłość (polski, od lat 14). MIROSŁAWIEC — Okropna żona (CSRS, od lat 16). OKONEK — Żołnierz królowej Madagaskaru (polski, od lat 16). SZCZECINEK PDK — Trzydzieści trzy (radziecki, od lat .11). PRZYJAŹŃ — Skrytobójcy (NRD od lat 16). TUCZNO — Nikt nie chciał u-mierać (radziecki, od lat 16). WAŁCZ MEDUZA — Miłość blondynki (CSRS, od lat 16). PDK —- Noc (włoski, od lat 18). TĘCZA —• Synowie magnata - 1 s, (węgierski, od lat 14), panor. ZŁOĆ IENIEC MEWA — Chata Wuja Toma (NRF, od lat 14). WIEDZA — Pigułki dla Aurelii ti>o"sM, . oi lat 14> ZŁOTÓW — Ambicja (radziecki, od lat 14). UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. >r o ■ a PROGRAM I 1322 in oraz UKF 66.17 MHa na dzień 10 bm. (sobota) Wiad..* 5.00, 5.30, 6.30. 7.30, 8.30, 15.00, 17.55, 20.00. 23.00. 24.U0, 1.00, 2.00, 2.55. 5.06 Rozm. rolnicze. 5.50 GImn. 6.10 Koncert orkiestry PR w Łodzi. 7.05 Muzyka i aktualności. 7.30 Piosenka mies. 7.& Błękitna sztafeta. 8.15 Melodie rozr. 8.49 Rozmowy na tematy prawne. 9.00 Dla kl. III i IV — Uczmy się śpiewać. 9.20 Koncert rozr. 10.00 „Władca much" — W. Geldińga. 10.20 Utwory E. Chabriera. 11.00 Dla dzieci starszych: „'Tomek i Huck" — słuch. 11.30 Kapela 35-. Donarskiego. 12.10 Zespół klarnecistów. 12.25 Rolniczy kwadrans. 12.40 Więcej, lepiej, taniej. 13.00 Dla kl. III i IV — „Pięć i trzy". 13.20 Orkiestra mandolin istów. 14.00 Zagadka literacka. 14.30 Co się wam w tej audycji najbardziej podoba? 15.€5 Polska muzyka symf. 15.30 Zielone laboratorium. 15.50 Radioreklama. 16.00— —19.00 Popołudnie z młodością. 18.45 Kurs jęz. ang. 19.00 Piosenki z pointą. 19.10 Public, międzynar. 19.20 Wędrówki muzyczne po kraju. 20.30—23.00 Wieczór literacko--muzyczny: 20.31 Program z dywanikiem. 21.36 Przed V Międzynarodowym Konkursem Skrzypcowym im H. Wieniawskiego. 22.02 Śpiewa ' zespół wokalny „No-vi". 22.27 Melodie dla zakochanych. 23.15 Gra Pozn. Piętnastka Rad. 23.35 Muzyka angielska. 0.10 Program nocny z Warszawy. PROGRAM II 367 m oraz UKF 69,92 MII as na dzień 10 bm. (sobota). Wiad.: 5.00, 5,30, 6.30, 7.30, 8.30, 10.00, 12.06, 16.00, 1S.05, 23.50. 5.06 Muzyka. 6.20 Gimnastyka. 7.00 Muzyka. 7.45 Piosenka dnia. 7.49 Melodie na dzień dobry. 8.15 Kurs jęz. ros. 8.45 Ludzie, wśród których żyjemy. 9.00 Polska muzyka lud. 9.20 Koncert. 9.50 „Drogi za horyzontem" — o pow. W. Bacewicz. 10.05 Melodie operetkowe i filmowe._ 10.30 ,,Dżuma" — A. Camusa. 11.10 Felieton. 11.20 Koncert chopinowski. 12.25 Piosenki żołnierskie. 12.50 Mówi technika. 13.00 Włoska muzyka operowa. 13.45 ,,Wojna z Aniołem" — E. Staneva. 14.00 Koncert 14.30 Uniw. Rad. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Reportaż z Festiwalu Piosenki Radzieckiej. 15.15 Organy Hammonda. 15.30 Dla dzieci — ,,Otwarta szkatułka". 16.05 Public, międzynar. 16.15—18.45 W Warszawie i na Mazowszu. 18.45 Melodie rozr. 13.50 Felieton 19.05 Muzyka i aktualności. 19.30 Matysiakowie. 20.00 Recital tygodnia — V. Per-lemuter — fort. 20.30 Koncert. 21.00 Z kraju i ze świata. 21.27 Kronika sportowa. 21.40 Muzyka. 22.00 Radiokabaret „Trzy po trzy". 23.00 Francuscy wykonawcy muzyki tanecznej. PROGRAM III na UKF 6#,17 MHz w godz. 19—2fl na dzień 10 bm. (sobota) 19.00 Mistrzowie francuskiej pio-^ senki — L. Boyer i M. Cnevnlier. ' 19.25 „Pożegnanie z Afryką" — K. Blixen. 19.35 Śpiewają Bing i Louis. 20.00 Nagraj i zaśpiewaj. 20.15 „Wagabunda" (I) 20.45 W Paryżu śpiewają... 21.05* Reportaż. 21.20 Piosenki rodem z Paryża. 21.35 Interpretacje z pierwszej ręki. 21.50 Opera tygodnia — C. Debussy: „Peleas i Meiisanda". 22.00 Fakty - dnia. 22.07 Gwiazda siedmiu wieczorów — Ch. Azna-vour. 22.15 Reportaż. 22.30 Zaproszenie do tańca 23.00 Muzyka nocą. 23.50 Na dobranoc —M. Burano. PROGRAM 1 1322 m oraz UKF 66,17 MHz na dzień li bm. (niedziela) Wiad.: 6.00, 7.00, 8.00 , 9.00, 12.65, 16.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.G0, 2.55. 5.33 Muzyka. 6.40 Rozm. rolnicze. 7.10 Kalendarz radiowy. 7.15 Muzyka. 7.25 „Bądź piękna". 7.30 Kapela Dzierżanowskiego. 8.15 Muzyka. 8.30 Przekrój muzyczny tygodnia. S.C5 Fala 56. 9.15 Magazyn wojskowy. 10.00 Dla dzieci w wieku przedszkolnym — „Rysujemy i rachujemy". 10.20 Melodie i piosenki francuskie. 10.40 Koncert życzeń. 11.40 Czy znasz mapę świata/ 12.10 Felieton. 12.20 Jarmark cudów. 13.20 Polska muzyka lud. 13.35 Prze*gląd pJasy literackiej. 13.45 Rozgłośnia Harcerska. 14.30 W Jezioranach. 15.00 Z twórczości J. F. Ha en dla. ló.3o Koncert. 16.05 Tygodniowy przegląd wydarzeń międzynarodowych. 16.20 „Kroki" — słuch. 17.20 Meiod'^ taiTeczne. 17,40 Melodie lud. lw.JÓ Wyniki Toto-Lotka oraz regionalnych gier liczbowych. 18.05 Koncert orkiestry PR. 18.45 „Diana" — B. Cen-drarsa. 19.00 Kabarecik reklamowy. 19.15 PrZ}'- muzyce o sporcie. 20.30—23.00 Wieczór literacko--muzyczny: 20.31 Piosenka w wyk. J. Połomskiego. 20.35 Matysiakowie. 21.05 Pieśni franc. 21.30 Radiokabaret „Trzy po trzy". 22.30 Muzyka. 22.50 Piosenki J. Połomskiego. 23.15 Nowości programu III. 0.05 Kalendarz radiowy. 0.10 Program nocny z Lublina. ,-v ...................., \ PROGRAM n 367 in oraz UKF 69,92 MHz na dzień ll bm. (niedziela) Wiad.: 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 12.05, 17.00, 21.00, 23.50. 5.36 Muzyka. 8.00 Moskwa z melodią l piosenką słuchaczom polskim. 8.35 Radioproblemy. 8.45 Zespól meksykański. 9.00 L. Kogan — skrzypce 9.20 Felieton literacki. 9.30 Koncert. 10.00 Transmisja z otwarcia XXXVI Międzynarodowy c* Targów Poznańskich. 10.33 „Hłanio" — nowela T. Brezy. li.Oo Rozmaitości muzyczne. 11.30 Muzyka franc. 12.10 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy. 12.35 Poranek symf. 13.40 Muzyka. 14.00 Piosenka miesiąca. 14.30 Gra zespół Studio M-2. 15.00 Dla dzieci — „Baśń o szlachetnym Gotfrydzie" — słuch. 16.00 Z twórczości Haydna i Prokofiewa. 16.3o Koncert chopinowski. 17.05 Felieton na tematy międzynarodowe. 17.15 Śpiewa ..Mazowsze". 17.30 Podwieczorek ' przy mikrofonie. 19.00 Rewia piosenek. 19.30 Magazyn literacki. 20.30 Koncert muzvki operowej. 21.22 Muzyka taneczna. 22.00 Ogólnopolskie wiadomości sportowe i wyniki Toto-Lotka. 22.30 Niedzielne wieczory muzyczne. 23.27 Serenady 1. kołysanki. ^KOSZALIN aa falach średnich iSS,Z i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz PROGRAM na dzień 10 bm. (sobota) 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.15 Piosenka dnia. 17.20 Muzyka i reklama. 17.25 „W turystycznej czołówce" — komentarz red. J. Nar-kcwicza. 18.00 Z cyklu: ^Koszalińskie portrety" — Marian Rogowski — audycja B. Cudnik. 18.20 „Wszystko tobie, ukochana ziemio..." — sprawozdanie z crugiego dnia Wojewódzkiego. Zlotu ZMS. 18.40 Serwis informacyjny dla rybaków- PROGRAM na dzień 11 bm. (niedziela) 10 30 Koncert życzeń. 11.00 W :ytmie walca. 11.20 „Z muzyką przez wieki" — audycja B. Go-łembiewskiej. 22.20 Lokalne wiad. sportowe i wyniki „Gryfa". pTELEWIZJA na dzień 10 bm. (sobota) 10.00 „Kryptonim „Daniela" — film prod. CSRS. 10.55 Przerwa. 15.4o Program dnia. 15.45 „Lidice" — film dokument, prod. CSRS. 16.20 Program tygodnia. 16.40 Z cyklu: „Wychowanie fizyczne naszych dzieci". 16.55 Wiadomości. 17.30 Sprawozdanie z międzypaństwowego meczu lekkoatletycznego NRD — ZSRR. 18.15 Tele-Echo. 18.55 „Buty" — film prod. radz. wg opowiadania A. Czechowa. 19.20 Dobranoc. 19.30 Monitor. 20.05 „Kryptonim „Daniela" — film prod. CSRS. 2l.Oo Wieczorne rozmowy. 21.15 „3.000 sekund z Wincentym Rapackim" — program rozr. 2:^.15 Dziennik telewizyjny. 22.30 Wiadomości sportowe. 22.50 Program na jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 10.55 Dla szkół: Biologia dla kl. VII — „O ewolucji świata zwierzęcego". 11.55 Dla szkół: Geografia dla kl. VI — „Szczecin". na dzień ll bm. (niedziela) 9.50 Program dnia* 9.55 Transmisja z uroczystości otwarcia Międzynarodowych Targów Poznańskich. IG.30 Przerwa. 11.45 Wiadomość;, 11.55 PKF. ' ' 12.05 Kino Przygoda: „Powodzenia, chłopcze" — film fabularny prod. jugosłowiańskiej. 13.25 Koncert laureatów Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. 14.00 Przemiany. 14.30 „Kobiety * nad Nilem" — film z serii „Egipcjanie". 15.25 „Emigrant" — reportaż filmowy z cyklu: „Ludzie i zdarzenia". 15.40 Szczeciński Teatr TV — „Morska nawigacyja do Lubeki" 16.30 Sprawozdanie z międzynarodowego meczu lekkoatletycznego NRD — ZSRR. 17.35 ,,Polacy na morzach świata"*— teleturniej. 18.35 Spotkanie z pisarzem — Henryk Worcell. 19.00 „To ci tygrys" — film. 19.20 Dobranoc. 4 19.30 Dziennik telewizyjny. 20.05 Słownik wyrazów obcych. 20.25 „Kombinatorzy" — film fabuł. prod. francuskiej. 21.45 Niedziela sportowa. 22.30 „Kuchenny walc" — kabaret. Autor: Ludwik Jerzy Kern. PROGRAMY OŚWIATOWE 8.15 i 8.5o Politechnika TV — Fizyka. 9.20 Politechnika TV — Matematyka. i „GŁOS KOSZALIŃSKI"* f— organ Komitetu Woje- * ^wódzkiego Polskiej Zjedno- * Uczonej Partii Robotniczej.* Redaguje Kolegium Redak-* fcyjne r— Koszalin, ul. Al- * ^freda Lampego 20. Te-* tflefony: Centrala — 62-61* 4(łączy ze wszystkimi dzia-* Ylami). Redaktor naczelny—* ^26-93. Dział Partyjno-Spo- * fłeczny — 44-10. Dział RoJ-* Jny — 43-53. Dział Ekono-e ▼ miczno-Morski — 43-53.? ? — Dział Mutacyjno-Re- * Jporterski — 46-51, 24-95.^ ^Dział Łączności z Czytelni-^ fkami — 32-30. „Glos Słup- 4 Jski" Słupsk, pl. Zwyeię-# fstwa 2, I piętro. Telefon—^ ^51-95. Biuro Ogłoszeń RSW 0 ^„PRASA*" Koszalin, ul. A1-* ?freda Lampego 20 teł. 22-91.' Wpłaty prenumeratę stonosze oraz oddziały dele >jratury „Ruch". Tłoczono* \KZGraf. Koszalin, uL i freda Lamuego 18, W-l * ta a w 2L S2. <« © 3 • 2 ©■Z. r, * s 3 S.o o 5*w 3 P •&. N #»c Sb. cl 3 ,*»' r* o 3: 3 P M tj? 3 o cri 3 © P SC C ?3&|& as sil g W ? o •L" fi 2 f N Q ■2. g a 4 Nfl O O. O 3* 2. N ° as i 1"§ ®.^ E*£ 5* CC O »«a Oh 99 B4 i O o 2. 3"3 O O o o "i 5S S < O M o ^ ( W; ~ O t? P — to> 3 m o 2. N ~ 3* «. p « 2. © P fl^a 3 CT? 3 t-=pr ** P N- u» • ° N £ * a -1 S rt **• <* fi 3 • 2 © a.« •* i o o 2 * ^ 2 ES © S*" P a 2 *-° ? ® 5 • ~ S "3 as § 8® £. w 3 <2 SS> © ~ a r-1 5* o $ g1 © sq (d ^ S.a?-°N-. ■*•• c~ Ji3 3 « ^5* 3 i i P ^ ^ 3 « g.5 ° - 2 e < 51 S >' v, vj o p ę ^ § s* o °2. 11.^11 S*gB^ «0 t»v 2. «•J.S 5T ® i? ? « O ^ C> N ^ ? - er & 3 o ,. w © ? S2. N3 51 ^ U » ^ p fiS • «.« O i ł T3 TO O W y> 5- S"« sr 2 o>P -d l« ^ -d ^ c •o °^3- ca t__. 3 « i— 03 -_j. ^ 9- ??p «< d o'~" §-»|.| ?..§•.o »' <ł) i »-i t3 •» C o cl p 3 : ° ftn *-TO o ^ af? I g 5* JT ©» vd & fi s •o p p e*. O Ł 5* Rys. „Ogoniok" i 2 !> O T5 ts" N „.(U 5 3 w2. o »•« N' 2! 3 I I ! Z§5ss O b •o o »xf £. cr o* m « y o L ^ 1 .03 fD ^ N N ^i3 rfD Qj ^2 3 cr w ^ S o£g 3 O p § F 8 « S 5. 3. N ^ 2. « *® 2 N« 99 "S-^f I 3 N-o1 » H*. nd 3 50 e pj cr rt S4- t£. rfD 1" 3 < c 0> ę,^« 5T T " N i rv m ^ : o ^ i. 3 5 N c <5. s: * p Hg' 2. 3 i /& N* £ r(T> Wtf, 3 i" „ •,s,"rI « '3 ^ £ 3 p M » 3 P 2- N N '» £• ^ rO tł O I —• o > 3- o 3 a ęa 3 £ p ^ 3 ! ^ i o cr fi *> « •3 ?r ® 2 25 v ^r* «5 ■*- - 3 ^ 5r P A Cw. H. 3 « ^ * 5 °* — O o • ??■ ■ •fl =■§•£» © ^9 2,o » C/5 *"*• p- ^ 3* « = ^ A p »t « o> » fa ts _ 3 s a 2. Cg, 3 2 Ł^S-Łs B ° " ,p p pr or ^ :s-as;aa t P i <^ , dd c M = g ° » o e g g g. w c-,. 3 ii. CL 08 *5 e ^ o* € 8 S SS a s-^ag » ?i» "2. 3< p 22* c 5r£.^ S f s< b" P P*; P « 2, •«» — a p ^ p I H. | = 3 p © cr p 3 r ** z? K* P 3 2.3 3 » ,.'p<< 3 ^ 5* •Q S 2 « & S i ę? ,<*o o »ą ^ o fi ^ 3 ^ o ?.» m4 93 •^>5 O >3 W 2 7T e-» < p PO © 3 ^ « ? ^ < S P 5 ^ ** » »s "" — 3 p p u) t-l. I-o HT i ■ '» ' » • *3 i •« 21 Si '3f ? M w — O ®q w r 3 ~ w« cfl © p* £3 2 ~ 2 H. 3»! 5* ^ ?r 2.^ P *-* N 3-a ^ i 3: < ^O0Q 93 O O fltj jyC ^9 3 5! ^ g < c ^ TJ 2.^ w o T3 _. O ^ 5- o o Łl£ -10 ^ V* 1 1 3 W J2J 05 SJ ® ssiS a«-S ? ■"ŁSy o, " so ® O _ 3 , ,. 2 *3 -O ^ s-llf SSA" 3 N 03 f9 £• 3 N W 2,3 D O Z? <0 (B P Q » w ® ^0 O cn ,2 Q "g. 3 Q M © Ou<-* w O (5 N 0 73 J» N - Di o •-1 N 09 c n> — ^ rf P _ ° •1 •d _ 3 O 33 ►—d ° »1 p PT o 8 2. F% N a «3 Nn 3 w r-f- rr 3 o W 3 O >1 3 >~s {JA 3 P 03 175 O1-®' O ^ 03 p rt ł~f> ty. a> 03 O N a 2. o a> ** w- o o a> 3* 1 w ^ ^ rft> 3 ' 05 P 53 -• 3 ^ w g*» $ N w ^ S N*v; C ^ S. 3 * a. °* o o § 73 •2. ^ -• S. 03 (A P »-j - w C« |~s /t) n O 3sr w 2^3 d; o —. ^ ►-..ti m ro *< n> o T3 O X ^ 3 -r* 03 t-j. u) $ N« ^ jx>^> fo £. • pt cd 213 ^ " 03 ^►d ^3 TJ O; q* n- hj N 3 _ g-s » ~ 55 i. O- ° 7T t* I-" *•5"Si9 2. O.iJ.S 8 S 5 £° . 2. £•5*0.3 -x - - p 53 " S! ISS.1 ■ • o ^ N » < 3 S. P O i p < ►— U3 p 5 » 2 ® 2 — 3 ^ mV!W P O 1 Cfl» X 2. OD 3* >rt A 2. © e o 2 S m n a &3 <2 P Cu 3 ^ 53 »P P g~ O • r ^ s a o o a ?r ® hs 3 | s-«i §■ 2 * 's-» 2 "Is 3 as | •PS.B 3 3 O NJ O 3 CQ t*«>» ^ 'i 5*3 - ^ 3 3 ^ ^ w 1>'H- 3. 5 2 . ^ J o ^ cl m ^ 3 L n • N CD n _ fi) cl cr 0 Q) cr ♦i SI 3 __ ^ Ł2| a®5"i 3^ J13 ^ cr^Ł 3 »^c J 1 O* I <9 - or© ^ ^3 M _09 '< £<2. cr ^ v- cu PT 3 P SB •o 3" p EL p w o j*r »-i (D W* w CJ r1 M W Kj N P MN CL 3 N 5. p *r _ p 3 * O N. , ^ I 0 1 O 1 §'>C W g N. I Np® O (Q 0 •O ( 0 > r> P o" 3 3 p 3 »-> PJ' 3 4T5 3: ć> -: 0 tq. O O P N 7T 3 3 '■< O cr P N 0 *—r 3 tr 3 3 O 3 b N 0 CL N ?D* CO* 3- O <_j. ?r 3 << O 0 •n O O. N ećo" M. N# ••< O* (0* 1 to •P 03 n n j£ 3 CD ~<3 ^ i-J ^ ON 12 3 < (D fi, ł CD l ^ CL 3 ® W N N jd 99 ^ 3 5! 3 W p § C 'X CL S. CL ^ ^ £. cl o o 3 3 w C * « O- — 3 . u «, 3 ^ « słto » 5.3 ^ 3- * g- o 2. fc3-rt> n- w w —*p t*r it © a^. 3 o 00 »-j N Eg § © 3 S © S &S?-3 3 a '< CL cuF p i-3 r* 3 91 3.** 3 ° ® N o --S S ^ CL CL •O 3 ^99 VJ. ^ 2&TJ P O © . » P 3 10 ST 93 -99 Oh J3 2 2 & " B a£s$ f0 N ^ SfS2.fr P 7' © 93 ^ 'd ?r HJ-1 03 P N N sa s S- * 3 3 2..p" 99 3 2-g r-§ N. ^© PT p t-;- 30 2 a p g. 21 o Qi 3 N CO o r^j © < - «_i. ^3 N f ^ § ^ ^ Ss 2 O P.-03 3^ £ 3 o ;—'• 3^ <0 « « 02 a ^ 0 ?Łal o jfl s ^ * ki ^0 jp B;S "Mo O E Lf B ż N> V>4 k\ o;] H U u Ok Ni N) Oo a E LI m B B N> Li E -i 1 Ow f\> vD t\> H L 1 B a1 Li ae a L $ B (sip Li a [gg° $,> a L a Jo a a a » fl ł-f-^T) cg ?2 © o><< t-• 2 CL 3 CL i c ° I o2.««! N^Tt3"C N o j^r* cr o w cn fD o V) 5T-S O r M 2. N o. c 5; ?S.S3 ff eli3 iS - c a n> HM O P r< HL.N p^* ^ o fl> o 3* O < 2 %.<< 1 33 O cri- CL ^t3 d- 3 ^ ^ 3 »' ES O i 99 3 3 - 3 os 2 2 3 O 3# cr ©* cl ^ p w 3 1 •? ^3 CL N ^d ta c -1 3 0 to 3 N N 3- © >-i " 3^3 N 3 N p 3 *0 3 t3 p 3 3 ^ _ 0 C ,-ł- ^ M> ~ 03 O ^3 CL •• S 2. ^ 3 >d •&§ c ^ ^ ~ •d ^ 3 o 2 © »-3S O ST ° ° :*s^ c. 9* M ^ 2 Oo SS ao 2 1 i GO I ! P „ ^2. V] © &sa N 3 ^ 3 3 3 N o O fi N gs f g-S s s«£ • CD 'S s"0 0 Ife Hj Stj^g. 1 c !i ♦•d S 0 **2 asę?? N W tt"* -Hek S«sc 2.U? SS O JS* ft 2*.B crc P H d w s s !1 N* tisisi I > 3 ! "» « 9 o cr n 1 s "TB 65 <2. • Ół M O c ^ rł- N' < D «< ^ -N Isf 52. 0 t ^ M cnN& o p w p &roo ź m ft r\ n « ł-l k», « OOO j! o § W g. & &SB2 •• N I -• 1 • « -» ~i X N &> 0 S» 5*2 N < 1 ■ 3 ^ , N « H O ¥ I rt> O 2 ^ ^ .»?JBO - 2. w a' p p w 3> w N ^*S SCJP ► 3 2. IftS- A * & S O P " w « "fl o" 50 J*SÓ ę o >5 w »S" o ! J> ^5° S"I9 1 58 £ (V a »2łl* g a » S- s ' w q .4-1 2 o 2 O X P CfaS" 9? P 3* O |©B SC M K* P *2 PS o N S3 BSo*2«S.99 o ~ ^ P. §e^nJ* CB»O2»N I Safił- 5 iay ^ < O & m* X lJt*C& •pi|S;g «8JT2» iiwaas^H S» *®§.8 SSg^.3-op- ' O W p « W N O c P £'~ » "• o . o O D 1 ^ o S.3 3 B-® «U® S 4. H P «-ł • y; w N § CC Ł3 2 w. „,Q ^ g • S.O g P «C3^o Eg" 8 ^_gS» O 5n f " 61 W *0 ft» 0 ^ r? ^ S.ON O O ' S £ _ s b* g B eo PT» 3 S. N « P <ę s _ ' c o rt-fj & O C?«-- • p S b £ & p p- ,H5.'< S 2. P 3 p fD « 0 O 2. P • I {f I W w N a 5» 3 W 5> > 0 3 c: Nu 6*1 ii D ►e ca w ^ N ~ K W »o r1 dci P^W 7d 0 N *> X s B.n p C 3 t^ cr © i-f 3. Pi o •d 3* O N* CL O d-P 3 3. © o> ta ^ o <$> 3 p ©o o TT" O Ds 3 fD* o N I I N I 1 ?sa ?il ® s 0 f 8 "■**• g-s 5- to P 2 N B o» 3 5"i* 3 r* w «£ 3 •* s > c« o t1 a H 3 5T® '!.%■ Ł, 2 £,•© F -P Bg.Sf Sfg to •© M -P « &2S' < cr su ^ fi ^ 1 1 © -s w »«-f § Q K> »-ł O ^ & ^ 3 "<1 s"d o 3 Q l-ł-Q 5 Ł 1 5 <» 3 M 3 P ^ p 3 o* P. N p ©^ Q © © to O hc 2 *< © • 2: © to ^ 5 sss^-gi 5 1§*3»! ^ 2. * P ©3 N w JT Cl.-- P 2 © *i s* ° & to I fi §• *i.s§-i ^s-5 CU N . 3- : 3 2. ©*4» 3 N P* 2* 99 <»? ■* i S E® p p g p 2 5*" to* OJ — P u ^ » o as © Oj g 3 N •3 » S ^ to 3 *>« 5 sr<2 -g g ®l M. ? p 8 | 5* p N 5T 3* _ 2.p , ST • B ?sr fi © SS& SŁtss. S &S.3 ™ © © 2. s s &B w 3 N\2 o M ■ - "ł® * P tu. ^ -3* CU P » S a S"3ł 3 w g»P« « © iS-o 3 P" 3 3. to «-K A N O © 2 & 5* 5T|° i» ^ 2 a ŁS s.ea» « J-C P N 1 Łsa^o ^ K s p o | B. "p g. _ p '•2 ©-k 5 8 8 * c^« S 2^/9 ojP5 © m iS4 * 3*P N ?3 A ** © * (2 N 3 W (P £. o © I © l p © © ss * -I 2 p 5 o w* p o p CU N N P ® ff P fi H P O O S" s S1 ^CD Co 03 ©» W vj ffl O