Z obrad VII Zjazdu SEP WALKA o PflKOJ i bezpleczeństmi europejskie - głównym zadaniem BERLIN (PAP) Po zakończeniu dyskusji nad głównymi referatami uczestnicy VII Zjazdu SED uchwalą dokumenty zjazdowe Oraz dokonają wyboru nowych władz. W piątek o godzinie 10 obrady Zjazdu wzno wił członek Biura Politycznego KC SED Herbert Warnke. Z kolei Komisja Mandatowa złożyła swoje sprawozdanie. Następnie nastąpiło zatwierdzenie złożonego na Zjeździe referatu sprawozdawczego KC SED, sprawozdania Centralnej Komisji Rewizyjnej oraz referatów podstawowych. Sprawozdania złożyły również komisja redakcyjna oraz komisja wnioskowa. Prasa NRD wiele miejsca poświęca przemówieniu I sekretarza KC PZPR, tow. Władysława Gomułki na spotkaniu z załogą kombinatu petrochemicznego w Schwedt. (Przemówienie zamieszczamy na str. 3). Jak już informowaliśmy sekretarz generalny KC KPZR tow. Leonid Breżniew wygłosił przemówienie na wiecu w Jenie. Nasza delegacja — oświadczył m. in.. sekretarz generalny KC KPZR, jest przekonana, że program przedstawiony na VII Zjeździe SED i uchwały Zjazdu będą miały olbrzymie znaczenie dla dalszej pomyślnej budowy socjalizmu w NRD. Przyczynią się one niewątpliwie do dalszego zacieśnienia niezłomnej przyjaźni narodów naszych krajów oraz do utrwalenia pokoju i umocnienia bezpieczeństwa w Euro pie i na całym świecie. Tow. L. Breżniew zaznaczył, że dzięki wspaniałym (Dokończenie na str. 2) twórca państwa socjalistycznego 0 LENINIE jako twórcy państwa radzieckiego wicie już pisano i z różnych punktów widzenia. Lata ostatnie umożliwiły nowe spojrzenie na wiele założeń i idei leninowskich, a rozwój wypadków spowodował wręcz konieczność nowej, głębszej analizy tęgo co pisał, mówił i czynił wielki przywódca Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Marks i Engels jedynie w najogólniejszy sposób uzasadni li, iż przejście od kapitalizmu do socjalizmu jest koniecznością dziejową i że zwycięski proletariat musi w trakcie rewolucji zburzyć dotychczaso- wą burżuazyjną, czy tez bur-żuazyjno - feudalną machinę państwową i na jej gruzach zbudować własny, ludowy a-parat państwowy; doszli dalej do wniosku, że władza w państwie socjalistycznym powinna w maksymalnej mierze łączyć zasady centralizmu i demokra cji, rozumianej jako realna władza, spoczywająca w rękach tych. którzy są zarazem ustawodawcami i wykonawcami. Pierwsza trudność, którą musiał przezwyciężyć Lenin i partia bolszewicka w trakcie walk politycznych, polegała na tym, aby ogólnofilozoficzne i ogólnopolityczne idee Marksa Engelsa przystosować dc warunków Rosji carskiej a na stępnie Rosji porewolucyjnej. TWORZĄC NOWE — WYKORZYSTAĆ STARE Lenin na podstawie analizy ruchów społecznych w okresie rewolucji 1905 r. i wydarzeń roku 1917 dochodzi do wniosku, że forma państwa proletariackiego może \ powinna być nie tyle republika parlamentarna, ile republika rad. Władza państwowa stanowić mia- (Dokończenie na str. 7) PROF. DR MIECZYSŁAW MANELI PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 gr Łączny nakład: 120.786 S ± U p s K I Organ KW PZPR 5^ Wydanie soboinio-niedzielne | Kuk XV 22 i 23 kwietnia 1967 r. Nr 97 (4515) 10 stron Legenda „SKANPOLU" (Dokończenie na str. 3) MA być najnowocześniejszym, najbardziej luksusowym na naszym wybrzeżu Bałtyku. Będzie mógł jednorazowo przyjąć 450 gości. Do ich obsługi zatrudnia 300 osób personelu. Do dyspozycji gości oddaje restauracje, bary, kawiarnie — kategoria i ceny „S". A także parking dla 100 samochodów, tarasy z widokami na rozbudowujące się miasto i zamykające horyzont morze. Otwarcie — w lipcu. Trwają prace przy urządzeniu i wyposażeniu wnętrz. Plastycy wymyślają emblematy różnych hotelowych służb, projekty ich odzieży, jest gotowy emblemat hotelu (stylizowana mewa), projektuje się nawet okładki do jadłospisów. Porcelana przyjedzie z Ćmielowa, szkło z Zawiercia. Legenda „Skanpolu" narastała od lat. Ale była to zła legenda. Bo budowa trwała w ślimaczym tempie, denerwowała i kołobrzeżan i gości tłoczących się w hoteliku „Bałtyk". Tym większa odpowiedzialność spoczywać będzie na personelu czynnego już „Skanpolu". Odpowiedzialność za dobrą, pełną uznania legendę. Tekst i zdjęcia: ELIZA PELCZAROWA Fundacja RSW „Prasy" Zespół zawodowych szkół rolniczych (Informacja własna) 12 kwietnia br. podpisane zostało porozumienie między Zarządem Głównym Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej „Prasa" i Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w sprawie budowy zespołu szkół zawodowych rolniczych, w Gąskach, pow. Koszalin, przy Zakładzie Naukowo-Badawczym Instytutu Sadownictwa w Dworku, Szkoła ta będzie fundacją RSW „Prasy" i Wydawnictwa Prasowego „Głos Koszaliński", podjętą z okazji obchodzonego 10 maja br. jubileuszu 20-lecia Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej „Prasa". M^dnia na d?fe« Od pewnego czasu żyjemy w erze quizowo-konkur sowo-imprezowej. A każdy składnik tego trójczłonu stal się jeśli nie potężnym., to w każdym razie wiele znaczącym czynnikiem mobilizacji pomysłów, sił i środków. O tym, że Wyścig Pokoju spowodoioał generalne porządki na trasie przebiegającej przez nasze wojewódz two — już pisaliśmy. Ze Mobilizacja bez niego nie byłóby tak szybko koszalińskiego stadionu, też zauważyliśmy, nie tylko zresztą my. Więc przyjmijmy za pewnik, że ta jubileuszowa impreza bardzo się nam przydała. W Kołobrzegu z kolei coraz głośniej i nerwoioiej mówi się o telewizyjnym turnieju tego miasta ze Śifr noujściem. Kołóbrzeżanie nie chcą zdradzić swoich przygotowań ani też rodzą ju poszczególnych konkurencji (będzie ich aż 24), faktem jest jednak niezaprzeczonym. że mobilizują się od góry administracyjnej do społecźnyćh „dołów". Wspomnieć też trzeba o dorocznym, tradycyjnym już konkursie WK FJN na najpiękniejsze, najgospodar niejsze i najkulturalniejsze miasta, wsie, pegeery. Ponieważ zawsze odwiedzamy laureatów, wiemy jak wiele ten konkurs znaczy w ich mikrożyciu. Dzięki niemu zebrano niejeden kwintal zboża więcej, zbudowano niejedną świetlicę czy gabi net lekarski, oświetlono nie jeden dziesiątek ulic, założono ileś tam w sumie skwerów, zieleńców czy na wet parków. To tylko trzy przykłady z kilkudziesięciu. Gdyby rzecz rozpatrywać jedynie z punktu widzenia zysków (nagród) to wniosek by brzmiał: naród robi, bo chce zarobić. Przy czym ter min „zarobić" jest wieloznaczny. Chodzi bowiem za równo o nagrodę pieniężną (konkurs WK FJN) jak i o ujrzenie na własne oczy największej kolarskiej amatorskiej imprezy śioiata — Wyścigu Pokoju, jak i (w przypadku Kołobrzegu) o pokonanie rywala z sąsied niego województwa. Czyli mówiąc ściślej o satysfakcję. Radość ze zwycięstwa nagrodę za trud fizyczny i organizacyjny. Dobre są te konkursy, które przysparzają społecznych wartości. Dobre są te imprezy, które zespalają. ludzkie działanie i których owoce są dostępne tysiącom. A ich siła moralna jest tym większa, im rzadziej — mówiąc po sportowemu — sędzia musi gwizdać, bo ktoś naruszył zasa dy fair play. (zetem) Porozumienie w sprawie fundacji szkoły podpisane zostało uroczyście, w obecności: sekretarza KW PZPR, tow. Władysława Przygodzkiego. wiceprezesa Zarządu Głównego RSW „Prasy", Bronisława Stępnia, zastępcy przewodniczącego Prezydium WRN, Da-mazego Szkopiaka, redaktora naczelnego „Głosu Koszalińskiego", Zdzisława Pisia, wiceprzewodniczącego WKPG. Józefa Dąbkowskiego i zastępcy kierownika Wydziału Rol- (Dokończenie na str. 2) Inauguracja Festiwalu ri50 lott Kinematografii Radzieckiej" WARSZAWA (PAP) Z okazji Dni Leninowskich, w kinie „Skarpa" w Warszawie odbył się pokaz filmu ,Matczyne serce" reżyserii Mar ka Dońskiego. Film ten zainaugurował jednocześnie festiwal „50 LAT KINEMATOGRAFII RADZIECKIEJ". Film „Matczyne serce" wcho dzi na ekrany kin w całym kra ju. Jest to opowieść o matce Włodzimierza Lenina, której postać kreuje Elena Fadieje-wa. W kuluarach kina „Skarpa" otwarta została wystawa pt. „Lenin w filmie", stanowiąca zbiór zdjęć z filmów dokumentalnych i fabularnych o Leninie. 23 - 30 IV 1967 TYDZIEŃ KULTURY NA JEZDNI • Str, S GŁOS Nr 97 "(4515)1 Z obrad VII Zjazdu SEO (Dokończenie ze str. 1) osiągnięciom w socjalistycznej gospodarce i kulturze, dzięki swej konsekwentnej polityce PRZED SEZONEM TURYSTYCZNYM Zespół poselski w województwie (luf. wL) W piątek, 21 bm. w województwie gościł zespół poselski wyłoniony przez Sejmową Komisję do Spraw Turystyki, Zespołowi przewodniczył poseł, prof. dr Zygmunt Filipowicz, a w skład jego weszli posłowie: Zofia Grzebowicz--Nowicka, Henryk Ziętek, Jerzy Kępiński i Józef Ciupiński. Posłom towarzyszy naczelnik Wydziału Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki, tow, Kazimierz Piełe-szek. w godzinach porannych zespół poselski spotkał się w sali Prez. WRN w Koszalinie z zastępcą przewodniczącego Prez. WRN, to w. Klemensem Cieślakiem oraz przedstawicielami WKKFiT. Po wysłuchaniu informacji o stanie zagospodarowania turystycznego województwa, złożonej przez tow. B. Czerwińskiego, zastępcę przewodniczącego WKKFiT. zespół poselski zwiedził Kołobrzeg i Szczecinek, gdzie na zakończenie obrad dokonano podsumowania dyskusji. (v) zagranicznej zmierzającej do obrony pokoju, wolności narodów, demokracji i socjalizmu NRD zdobyła sobie wielki autorytet na arenie międzynarodowej. NRD stała się ważnym bastionem socjalizmu, bezpieczeństwa i pokoju w Europie środkowej. Musimy oznajmić jasno i wy raźnie tym politykom zachod-nioniemieckim, którzy dążą do storpedowania pokoju w Euro pie i chcieliby zmienić granice krajów europejskich na swój odwetowy sposób, że obecny układ sił w Europie i poza Europą pozostawia im jedną tylko rozsądną drogę. Muszą uznać wyniki drugiej wojny światowej, muszą uznać istniejące w Europie granice, muszą uznać Niemiec ką Republikę Demokratyczną i w7yrzec się raz na zawsze prób uzyskania broni nuklearnej. W debata • NOWY JORK W poniedziałek rozpocznie Sie w siedzibie ONZ debata nad sprawą Afrykii południo-wo-zachodniej, Przewodniczący specjalnego komitetu do spraw Afryki południowo-za-chodniej Jakobson przedłoży sprawozdanie, zawierające różne propozycje rozwiązania tego problemu . PROBLEMY NIGERII • LAGOS Zebrali się tti przywódcy wojskowi Nigerii, by omówić sprawą ewentualnej secesji wschodniej części kraju. Umowa z pisarzami bułgarskimi (Inf. wł.) Prezes Koszalińskiego Oddziału Związku 7-riteratów Polskich, Czesław Kuriata, wrócił w tych dniach z Bułgarii, gdzie wraz z wiceprezesem Zarządu Głównego ZLP, Czesławem Centkiewiczem, wziął udział przy podpisywaniu u-mowy o współpracy Związku Literatów Polskich ze Związkiem Pisarzy Bułgarskich. Dotyczy ona przede wszystkim wymiany pisarzy, tłumaczy i redaktorów naczelnych czasopism literackich obu krajów. Przed sesją WRN * (INF. WŁ.) Obradował zespół radnyck — członków PZPR POD przewodnictwem rad dencji 776 spotkań. Jest to nego, tow. Cezarego Sob dość dużo, jeśli się zważy, że czaka obradował ostat- w ubiegłej kadencji spotkań nio zespół radnych WRN — tych było 904. Na jednego rad członków partii. Omówiono nego przypada 8 spotkań. Jest problemy dalszego doskonale- jednak aż 17 radnych, którzy nia działalności rad narodo- mieli zaledwie 1 do 3 spotkania wych i związanych z tym za- a dziesięciu dań partii. Zarówno ocena, członków partii) ani jednego, jak i wnioski będą przedmio- 810 radnych PRN i MRN w tern obrad egzekutywy KW Koszalinie i Słupsku odbyło PZPR. Wiele miejsca w oce- 4.404 spotkania. W Koszalinie nie poświęcono aktywności rad i Słupsku przypada 11—12 spot nych — członków partii. Rad- kań z wyborcami, natomiast w ni WRN odbyli w bieżącej ka- powiatach: Sławno, Słupsk, Świdwin, Wałcz, Szczecinek, od 2 do 3. Radni wszystkich rad narodowych zgłosili około 10 tys. postulatów i wniosków. Załat widnych zostało ponad 7 tys., a ze skutkiem pozytywnym (w tym czterech 5,5 tys. W związku z zapowiedzianą na dzień 28 kwietnia sesją WRN zespół radnych omówił sprawozdanie z wykonania pla nu gospodarczego i budżetu województwa za rok 1966. Z. P. Biały Dom nie słucha głosów rozsądku ^ USA pną sie coraz wyżej po schodach zbrodni WASZYNGTON — NOWY JORK — LONDYN — PARYŻ (PAP) JAK wynika z doniesień ^światowych agencji prasowych Amerykanie ponownie bombardowali zaludnione dziel nice i obiekty przemysłowe Hajfongu. Bombardowanie to zostało przeprowadzone na bezpośredni rozkaz z Waszyngtonu. Jak donosi agencja UPI z Sajgo-nu, rzecznik wojskowy USA oświadczył tam korespondentom, że ów nalot usankcjonowany został przez prezydenta Johnsona. Pirackie samoloty USA nad Hajfongiem napotkały na silny ogień przeciwlotniczy. Według niepełnych danych, siły zbrojne i ludność Hajfongu zestrzeliły 5 samolotów ame- HAJFONG pod amerykańskimi bombami ba samolotów USA strąconych nad Demokratyczną Republiką Wietnamu wzrosła do 1.767. Wiadomość o bombardowaniu centralnych dzielnic Hajfongu wzbudziła dalszą falę pesymizmu i niepokoju w ONZ. Podkreśla się, że jak dotychczas spełniają się z całą dokładnością wszystkie zapowiedzi poszczególnych faz rykanskich a wiele innych u- eskalacji wojny wietnamskiej szkodziły. W ten sposob — jak informuje VNA — ogólna licz PROWOKACJA • PHENSAN Amerykami e dopuści!! się nowej prowofcacji w strefie zde-miłita ryzowanej w Korei. O-statnio ostrzelano ogniem z moździerzy część terytorium strefy zdemilitaryzowanej, znaj dującej sftę pod kontrolą Koreańskiej Republiki Połudłflo-wo- Demokr a t yczn ej. U TH ANT POWROCIE DO NOWEGO JORKU » NOWY JORK Sekretarz generalny WZ —« U Thant powrócił do Nowego Jorku po zakończeniu 17-dnio-wej podróży po krajach azjaty cfeich. FRANCJA DOKONA NOWYCH PROB NUKLEARNYCH NA PACYFIKU # PARYŻ Francja dokom nowych eksplozji nuklearnych na Pacyfiku w okresie od 1 czerwca do 15 lipca br. Prawdopodobnie będą to eksplozje małych bomb atomowych, które posłużą do skonstruowania pierwszej francuskiej bomby wodorowej. Z JAPONII Ambasador OSA... w opałach • TOKIO (PAP) Ambasador amerykański w Ja->onii A. Johnson przeżył w u-'iegły czwartek kilka gorących unut, gdy okrążyli go studenci mieście Fukuoka. „Jesteśmy .zeciwni wojnie w Wietnamie!". .Johnson, wynoś się do domu!" — głośno skandowali młodzi Japończycy zagrodziwszy drogę ambasadorowi UŚA. Dopiero interwencja. _ poEbji położyła kres tej „wymiernie'*? poglądów między d Wojskowy zamach stanu w Grecji * SOFIA (PAP) Jak wynika z doniesień agencyjnych w nocy z czwartku na piątek doszło w Grecji do wojskowego zamachu stanu. Grecka rozgłośnia wojskowa nadała w piątek dekret podpisa ny przez króla Konstantyna, który stwierdza, że w oparciu o artykuł 91 konstytucji król Grecji postanowił zawiesić aż do odwołania moc obowiązującą 11 postanowień konstytucji z powodu niebezpieczeństwa zagrażającego porządkowi publicznemu i bezpieczeństwu kraju. W oparciu o ten dekret władzę w Grecji przejęła armia. Na podstawie informacji, ja strzałów. Po mieście krążą sta kie napływały w piątek po po- le patrole wojskowe i samocho łudniu, premier Kanelopulos, djr pancerne. Szkoły, urzędy, minister obrony Papaliguras, bank i giełda zostały zamknię-spraw wewnętrznych Rallis o- te. Przerwane są również poraź przywódca największej łączenia telefoniczne i telegra partii w Grecji, Unii Centrum ficzne oraz komunikacja lądo — Georges Papandreu i jego wa i powietrzna z zagranicą, syn, deputowany do parlamen Jedynym środkiem informacji tu Andreas Papandreu zostali jest centralna radiostacja woj aresztowani. skowa, bowiem rozgłośnia cy- _ . . , wilna nadaje od rana jedynie Zgodnie z zarządzeniem muZykę rozrywkową. władz wstrzymano w miastach - wszelki ruch pojazdów mecha nicznych oraz ruch pieszy, z wyjątkiem lekarzy i sanitarek które mogą poruszać się po mieście na podstawie specjalnego zezwolenia władz wojsko wych. Ludności nie wolno o-puszczać domów. W jednym z komunikatów zapowiedziano, że patrole wojskowe otworzą ogień bez ostrzeżenia do osób cywilnych znajdujących się na ulicach po zachodzie słońca. Agencja Tanjug donosi, że w piątek słyszano na ulicach A-ten sporadyczne odgłosy wy- wymiemane przez prasę amerykańską w styczniu br. po j rozejmie noworocznym. Z nie zrealizowanych dotąd, ale najwidoczniej znajdujących się już w trakcie przy go towania szczebli eskalacji wymienia się już tylko 4: ostrzeliwanie wybrzeży DRW stałym ogniem krążowników stojących na wodach terytorialnych, kompletne ogołocenie z roślinności i zaminowanie pasa zdemilitaryzowanego wzdłuż 17 równoleżnika, stopniowe zaminowanie toru wodnego w porcie Hajfongu oraz jednorazowy „próbny" desant reżimowej piechoty morskiej lub spadochroniarzy na DRW. Ambasada USA w Tokio po wiadomiła Ministerstwo Spraw Zagranicznych Japonii, że nie daleko od Sajgonu podczas o-strzeliwania przez siły Armii Wyzwolenia statku desanto-wo-transportowego USA zginął jeden marynarz japoński, a 4 innych zostało rannych. U-mieszczono ich w szpitalu woj skowym USA w Sajgonie. Agencje zachodnie Informują ó licznych zaciętych walkach trwających w Wietnamie Południowym. Fundacja RSW „Prasy" (Dokończenie ze str. 1) nictwa Prez. WRN, Władysława Stachurskiego. W umowie fundatorskiej czytamy: „RSW „Prasa" doceniając wagę kształcenia kadr fachowych dla państwowych gospodarstw rolnych w województwie koszalińskim o-raz pragnąc uczestniczyć w społecznej akcji budowy szkół internatów, postanowiła u-fundować budynek zespołu zasadniczych szkół zawodowych wraz z internatem na 300 miejsc". Orientacyjny koszt fundacji wyniesie 25 milionów złotych. Środki na fundację szkoły wypracowane zostały przez prawie 12-tysięczną armię dziennikarzy, pracowników wydawnictw i redakcji, drukarzy, zatrudnionych w największym w Polsce wydawnictwie prasowym RSW „Prasa". Robotnicza Spółdzielnia wydaje obecnie w kraju 173 tytuły (45 dzienników i 128 czasopism), o jednorazowym nakładzie 17 milionów egzemplarzy. Rozpoczęły się wstępne przygotowania do budowy szkoły. Sama jej budowa zacznie się w roku 19G9. RSW „Pra sa" jako fundator szkoły przejmie nad nią patronat. Ambicją pracowników wydawnictw i dziennikarzy będzie, aby zespół szkół zawodowych w Gąskach stał się nowoczesną placówką oświatową, która będzie jak najlepiej przygotowywać młodzież do zawodu rolnika. Fundacja RSW „Prasy" spotkała się z uznaniem prof. dra S. A. Pieniążka, dyrektora Instytutu Sadownictwa w Skierniewicach. Z. P. Ks Ężycowe wykopki • NOWY JORK Zanim nadany zostanie sygnał z Ziemi, by „Surveyer-3" uruchomił miniaturową koparkę, amerykańska sonda księżycowa prześle na Ziemią dodatkowe zdjęcia powierzchni Srebrnego Globu. / Ćwierć miliona fon zboża radzieckiego - Już w Polsce RZESZÓW (PAP) Ok. 3,5 tys. ton zboża przyjmuje codziennie nasz największy port kolejowy Żurawica—Medyka. Zboże to otrzymujemy na podstawie umowy zawartej w grudniu ub. r. między ZSRR i Polską o wzajemnych dostawach towarów w r. 3967. Umowa przewiduje m. in. dostarczenie naszemu krajowi 1 min ton zboża. Do tej pory kolejarze nadgranicznych stacji przyjęli i przeładowali prawie ćwierć min ton zboża. Z Ciiia Powołanie pekińskiego komitetu rewelucyineg© * PEKIN (PAP* Cziang Czin, liczne grono wy- W stolicy ChRL obwieszczono oficjalnie powołanie pekiń- sokich dowódców wojskowych skiego komitetu rewolucyjnego, nowej, zrodzonej w toku rewolucji kulturalnej instancji władzy partyjno-administracyjnej. Ta nowa instancja jednoczy w swoim ręku władzę par tyjną i państwową, a więc spełniać będzie rolę komitetu miej skiego partii oraz miejskiej rady narodowej. Składa się z 97 członków. Z tej liczby 33 osoby wchodzą w «skład stałego prezydium, którego przewodniczącym został zastępca członka Biura Politycznego oraz wicepremier i minister bezpieczeństwa Sie Fu-czy. Ma on czterech zastępców, wśród których znajduje się komendant pekińskiego garnizonu wojskowego. 24 członków komitetu to robotnicy, 13 — chłopi, 17 — żołnierze, 14 — studenci wyższych uczelni, 6 — uczniowie szkół średnich, 17 — aktywiści partyjni i 6 — pracownicy nauki i kultury. oraz członkowie komisji KC do spraw rewolucji kulturalnej. Cały Pekin został w tym dniu udekorowany czerwonymi flagami i tysiącami okolicz nościowych transparentów. Ze wszystkich stron miasta pod siedzibę nowych władz ciągnę ły tysięczne demonstracje, bijąc w bębny i kotły. W przemówieniach wygłoszonych na wiecu oraz w artykułach zamieszczonych 20 bm. w prasie W żerańskiej FSO Wielka przeprowadzka WARSZAW7A (PAP) O 180 proc. wzrosnąć ma w Warszawie w obecnej pięciolat ce — w stosunku do poprzedniej — produkcja samochodów osobowych i tzw, pochodnych (taxi, combi, sanitarki, pick--upy). Żerańską FSO czeka więc wyjątkowo trudny egzamin. Równolegle z realizacją planów produkcyjnych w br. 28,5 tys. WARSZAW i SYREN oraz o połowę więcej niż w ub. roku części zamiennych wykonuje ona olbrzymie prace, związane z rozbudową i rekonstrukcją techniczną zakładów oraz przygotowaniami do rozpoczęcia produkcji nowego typu samochodów, opartych na licencji FIATA. Od kilkunastu dni „pełną śniejszy kombinat realizowane parą" odbywa się już Wielka Są na ogół zgodnie z ustalo-przeprowadzka urządzeń wy- nym harmonogramem. działów montażowych obecnie produkowanych pojazdów z dotychczasowych pomieszczeń do przebudowanych odpowiednio hal byłych zakładów naprawy autobusów. Część przeniesionych na nowe miejsce maszyn już pracuje, a cała przeprowadzka zakończona zostanie w czerwcu. Aby nie dopuścić do przerw w montażu gotowych samochodów. zgromadzono duże zapasy różnych części karoserii i podwozia. Równocześnie trwa wytężona praca przy budowie i wyposażaniu nowych hal produkcyjnych. I mimo, iż terminy poszczególnych etapów tej o-peracji są bardzo napięte — program przekształcania FSO w dużo większy i nowocze- Po zgonie »żefazn8ga kancl@rza« O BONN W Bonn trwają przygotowania do 4-dniowych uroczystości pogrzebowych w związku ze zgonem byłego kanclerza A-denauera. W pogrzebie weźmie udział co najmniej 2 szefów państw oraz 6 szefów rządów. Ceremonde rozpoczną się w Robotę przewiezieniem trumny ze zwłokami Adenauera z miejscowości Rhoendorf do Bonn. pekińskiej znajdowało się wie Z okazji utworzenia komite- państwowi ChRL: Czou En-lajf le ostrych ataków pod adre-tu rewolucyjnego odbył się w Czen Po-ta, Kang Szeng, Li sem „kontrrewolucyjnych re-Pekinie wiec z udziałem po- Fu-czun, przewodniczący nowo wizjonistów", którzy usiłowali nad? stu tys. osób. Obecni byli powstałego komitetu Sie Fu- sobie podporządkować dawne Neofaszyści czczą pamięć Hitlera 9 BONN (PAP) W pobliżu piwiarni w Monachium, skąd Hitler wyruszył w roku 1923, aby' dokonać zamachu stanu^ złożono 20 bm. wieniec z kart&ą, w której przypomina się dzień urodzin b. kanclerza III Rzeszy. W ten sposób chcieli upamiętnić ten dzień pogrobowcy hitlerowscy. Jak wiadomo, Hitler urodzlił się w Braunau w Górnej a k Aas&iL kwietnia- ł888L ^ 1SK Mielec rozpocznse produkc ę silników wysokoprężnych „Leyland" MIELEC (PAP) Równocześnie z dynamicznie rozwijającą się gospodarką narodową wzrastą zapotrzebowanie na samochody o dużej ładowności, autobusy, ciężki sprzęt budowlany, wyposażony w silniki wysokoprężne o średniej i dużej mocy. Produkcja tego typu silników xlo-kalizowana została w oparciu o licencję angielskiej firmy „LEYLAND" w mieleckiej WSK. Terminowym i sprawnym przygotowaniom do uruchomienia produkcji tego typu silników poświęcone było wyjazdowe posiedzenie egzekutywy rzeszowskiego KW PZPR, które odbyło się ostatnio w mieleckiej WSK. W egzekutywie tej wzięli udział: wicepremier Fr. Waniołka, kierownik Wydziału Przemysłu Ciężkiego i Komunikacji KC PZPR tow, J. Niedźwiecki, minister przemysłu ciężkiego — J. Hrynkiewicz. Nowy szef • BONN (PAP) Były członek hitlerowskiego sztabu generalnego Armin Eck mianowany został nowym szefem wywiadu Bundeswehry (MAD). Eck przed objęciem obecnej funkcji pracował w bońskim ministerstwie obrony (od roku 1956), a o-statnio był komendantem jednej ze szkół wojskowy^la Buadesweh- GŁOS Nr 97 (4515) Str. 3 Uroczystości w Warszawie i Moskwie 22 Sofo przyjaźni i braterstwa WARSZAWA (PAP) W ubiegły czwartek — z o-kazji 22. rocznicy zawarcia Układu o Przyjaźni, Współpracy i Wzajemnej Pomocy mię-dy Polską i Związkiem Radzieckim odbyły się w Warszawie i Moskwie uroczyste koncerty i akademie. W Filharmonii Narodowej w Warszawie uroczysty koncert zorganizowany został przez O-gólnopolski i Stołeczny Komitet Frontu Jedności Narodu. Wielką salę filharmonii wypełnili przedstawiciele społeczeństwa stolicy. 4^ Na uroczystość przybyli Członkowie najwyższych władz partyjnych i państwowych: Ignacy Loga-Sowiński, Franciszek Waniołka, Piotr Jaroszewicz, Bolesław Jaszczuk, Czesław Wycech, Eugenia Kras-sowska, Bolesław Podedwomy. Witold Jarosiński, Jan Karol Wende, Stefan Ignar, wiceminister spraw zagranicznychf Marian Naszkowski oraz gospodarze stolicy Stanisław Kociołek i Janusz Zarzycki. Obecny był ambasador ZSRR w Polsce* Awierkij Aristow wraz z członkami ambasady. Okolicznościowe przemówienia wygłosili: zastępca członka Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR Bolesław Jaszczuk i ambasador ZSRR w Polsce — Awierkij Aristow. Polskie badania kosmiczne WARSZAWA (PAP) W wyniku ustaleń narady ekspertów kosmicznych z krajów socjalistycznych, która odbyła się ostatnio w Moskwie, przygotowany został program ^ współpracy krajów socjalistycz nych w dziedzinie badań kosmicznych. W ramach tego pro gramu polscy naukowcy prowadzić będą m. in. prace, dla których dane zbiorą przyrządy i aparaty zainstalowane na pokładzie radzieckich sputników. Bolesław Jaszczuk podkreślił, że podpisany 22 lata temu Układ o Przyjaźni i Wzajemnej Pomocy między Polską Ludową a ZSRR był wyrazem głębokiego przełomu w stosunkach wzajemnych między naszymi państwami; wyrósł z najchlubniejszych tradycji światłych patriotów obu narodów i rewolucyjnego ruchu robotniczego w obu krajach; wyrósł z historycznego zwycięstwa Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Sojusz z ZSRR — stwierdza mówca — był i jest najskuteczniejszą zaporą wobec zakusów imperializmu zachód-nioniemieckiego, niezawodną gwarancją nienaruszalności naszych granic na Odrze, Nysie i Bałtyku. Podkreślając ogólnie znaną rolę ZSRR w uprzemysłowieniu naszego kraju B. Jaszczuk stwierdził, że szybko rosnące obroty handlowe między obu krajami przekroczyły w ub. r. 6 mld 100 min zł dew. Trzecia część globalnych obrotów handlowych Polski przypada na ZSRR. Zdecydowanej i korzystnej zmianie uległa również struktura polskiego eksportu do ZSRR. W bieżącym 5-leciu urządzenia inwestycyjne oraz konsumpcyjne artykuły przemysłowe stanowić będą blisko 80 proc. ogólnego eksportu Polski do ZSRR. Mówca podkreśla, że układ PRL ze Związkiem Radzieckim oraz układy zawarte o-statnio z NRD, CSRS i Bułgarią — podobnie jak układ zawarty między CSRS i NRD — krzyżują skutecznie wszelkie próby osłabienia jedności państw socjalistycznych i są ważnym wkładem w umocnienie bezpieczeństwa i pokoju w Europie. Wskazując na wspólne ideały i dążenia do zabezpieczenia pokoju światowego łączące PRL i ZSRR — mówca podkreśla, że polsko-radziecki sojusz oraz braterska przyjaźń i współpraca są niezniszczalne. Prelegenci w mundurach WP W sobotę i w niedzielę odbywa ją się kolejne spotkania oficerów WP z mieszkańcami wsi i gromad naszego województwa. W wielu przypadkach terenowe komitety FJN wystoso wały imienne zaproszenia do oficerów, poznanych w ub. roku. Koszalińska OSWOPlot. od 1962 r. utrzymuje stały kontakt z pow. miasteckim — kapitanowie ; Zaborowski, Cent-kowski, Bielas i Iwanowski# uczestniczą od kilku lat w spot kaniach z mieszkańcami tego powiatu. Oficerowie koszalińscy znający problematykę pow. miasteckiego, zanotowali pozytyw ne zmiany w rolnictwie, szczególnie w państwowych gospodarstwach rolnych. Lepsza organizacja pracy zarówno w ro botach polowych, jak w hodowli, terminowo wykonane zasiewy większy porządek w o-bejściach gospodarstw. Prelegenci interesowali się realizacją zobowiązań podjętych dla uczczenia 25.rocznicy powstania PPR i 50-lecia Rewolucji Październikowej. W Słosinku mieszkańcy budują już ogrodzenie placu zabaw dla dzieci w Kawczu — ogrodzenie szkoły. Mieszkańcy wTsi pracują przy budowie drogi. W Przytocku»Miłocicach i Chlebo wie czyny społeczne podjęte przez mieszkańców są również Wykonywane. Mniej optymistyczne spostrzeżenia wyniosła ekipa lekarska OSWOPlot; pod kierów nictwem por. lek. med. J. Kur ka, z Przytocka i PGR Świerży no, gdzie zbadano 180 osób. Niski jest jeszcze poziom kultury sanitarnej wsi miasteckiej, ok. 70 proc. dzieci ma próchnicę uzębienia. Czym interesowali się w gawędach z oficerami mieszkań- cy wsi? Wiele zainteresowania wywołała sprawa niemiecka, problem Wietnamu, postawa przywódców ChRL. Pytano o bojowe tradycje, organizacje i wyposażenie naszej armii. Informacje o tym, że na jednego żołnierza Wojska Polskie go przypada obecnie 40 koni mechanicznych, a na każdych 5 żołnierzy — jedno skomplikowane urządzenie — od radio stacji do samolotu lub czołgu, przyjmowano z zadowoleniem. W dyskusjach porównywano siłę ognia naszej przedwojennej dywizji piechoty z dywizja mi, które walczyły na frontach II wojny światowej i ze współ czesną dywizją zmechanizowa ną, która w ciągu minuty może wystrzelić 50 ton pocisków. Wśród pytań stawianych przez młodzież wiele miejsca zajęły sprawy kształcenia kadry o-ficerskiej. Wrażenia oficerów i mieszkańców wsi były jednakowe. Serdeczne, przyjacielskie, pełne troski o coraz lepsze zagospodarowanie wsi i gromad. W. VOGEL Przemówienie I sekretarza KC PZPR iowarzysza Wł. Gomułki w kombinacie petrochemicznym w Schwedt (Omówienie) TOW. W. GOMUŁKA przekazał na wstępie wszystkim zgromadzonym na wiecu serdeczne pozdrowienia w imieniu KC PZPR i wszystkich ludzi pracy w Polsce. Mówca podkreślił, że Polska zainteresowana jest w tym, aby NRD rosła szybko w siłę, aby pomyślnie realizowała wielkie zadania, które postawią uchwały VII Zjazdu SED. I sekretarz KC PZPR, stwierdził, że Polska i NRD mają wspólne cele, łączy je nierozerwalny sojusz i braterska przyjaźń, czego dobitnym wyrazem było niedawne zawarcie U-kładu o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej między obu państwami. DO niedawna jeszcze naród polski i naród niemiecki — kontynuował W. Gomułka — rozdzielała wielka przepaść. Wielu ludziom wydawać się mogło, że oba sąsiadujące z sobą narody, polski i niemiecki, nigdy nie zbliżą się do siebie, nigdy nie podadzą sobie rąk, gdyż nie pozwoli na to morze krwi, światową nie można obciążać odpowiedzialnością całego narodu niemieckiego. Źródłem, z którego wojna ta wypłynęła, był system społeczno-polityczny, jaki wówczas miały Niemcy. Naród niemiecki ponosi tylko odpowiedzialność za to, że w swej większości, nie uświadamiając sobie istoty tego systemu, udzielał mu Narody nie chcą wojen, nie są sobie wrogami, chcą żyć ze sobą w zgodzie, przyjaźni i braterstwie. Najlepszym tegc dowodem są obecne dobrosąsiedzkie, przyjacielskie stosunki między Polską a Niemiecką Republiką Demokratyczną. POWSTANIE Niemieckiej Republiki Demokratycznej, utworzenie i zorganizowanie Waszego, robotni-czo-chłopskiego państwa niemieckiego — mówił dalej W. Gomułka — to wielka, historyczna zasługa kierowniczej siły klasy robotniczej i mas pracujących Waszej Republiki — Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności* I Wy Niemcy, i my, Polacy i wszystkie narody Europy wiele zawdzięczają Niemieckiej Republice Demo- Pokój i socjalizm naszą wspólną troską jakie wytoczył ludobójczy mi-litaryzm hitlerowski z ciała narodu polskiego w czasie II wojny światowej. Zbrodni hitlerowskich nie wolno nikomu zapomnieć, ani nam, Polakom, ani Wam — Niemcom. Nie wolno zapomnieć dlatego, aby zarówno to pokolenie Polaków i Niemców, które przeżyło krwawy koszmar II wojny światowej, jak zwłaszcza to młode pokolenie obu narodów, które wojny tej nie doświadczyło, zawsze miało przed oczami rzeczywistego sprawcę tej wojny, a-by na jej przykładzie kształtować świadomość narodów i wykazywać im, z jakich źródeł wypływają agresywne wojny. Za zbrodnie popełnione przez hitleryzm, za II wojnę poparcia, dał się oszukać hitleryzmowi i umożliwił mu objęcie steru władzy państwowej. Wielki kapitał monopolistyczny, który stanowił kręgosłup tego systemu, mając na swoich usługach państwo niemieckie i szeroko rozbudowany aparat propagandowy. wszczepiał w duszę narodu niemieckiego nacjonalizm, szowinizm i nienawiść do innych narodów. W posługiwaniu się tym arsenałem środków zatruwających duszę narodu niemieckiego celował szczególnie hitleryzm, który rozpalił II wojnę światową. Za wojnę tę ponoszą odpowiedzialność kapitaliści i obszarnicy, którzy panowalinad narodem niemieckim. Rozpalili ją milita-ryści i imperialiści niemieccy. 3 O a c E? 0 o rf\ V/J • co N A } ES a j 0 łSl U TS o o /-S £ Q zakresie historii teatru, muzyki, tańca, poznawać formy teatralne, poznawać teatr od strony kulis, grę aktorską, a plastykę od strony warsztatu itp. Ten ruch ma tylko to zadanie — kształcić, możliwie od podstaw, możliwie wszechstronnie. To czego członkowie zespołu się nauczą, nie powin no być przedmiotem komercji, nie powinno być pokazywane jako coś, co reprezentuje sztukę, a przeciwnie, etapem do dalszego kształcenia, do zakończenia pewnego okresu nauki, popisem egzaminacyjnym. Mają rację ci, którzy twier dzą, że ruch amatorski nie jest potrzebny. Ale tylko wtedy mają rację, jeżeli mają na uwadze nędzną namiastkę sztu ki, która deformuje gusta widzów, która manieruje członków zespołu i która szkodzi kulturze każdego człowieka. Przyznam im rację, że jak do tej pory organizatorzy ruchu amatorskiego, wypaczają sens tego ruchu, że traktują go na równi z artystycznym ruchem zawodowym, gdy tymczasem ruch ten winien stać się tylko jeszcze jedną możliwością, for mą wychowywania młodzieży i starszych a może nawet zapleczem ruchu zawodowego, a-le nigdy nie powinien go zastę pować. Wychowanie, oto co jest naczelną ideą amatorskiego ruchu artystycznego, szczególnie w Koszalińskiem. Dlatego chuxilę działalność zespołów teatralnych w pegeerach, które jakiś czas pracują i następnie popisują się przed mieszkańcami swojej wsi, chwalę te zespoły, które zajmując młodzież odciągają ją od niewłaściwego spędzania czasu, dając im w zamian odro binę wiedzy o sztuce, chwalę tych, którzy swój czas i swą wiedzę poświęcają innym, a-by ich wprowadzać w arkana wiedzy. Ale jestem przeciwny zespołom, które uważają siebie za amatorskie, a w grun cie rzeczy są zespołami półza-wodowymi, zespołami chałturzącymi, zespołami, które nie wiele wspólnego mają nawet z kulturą amatorską. To są namiastki zespołów, które przynoszą wiele szkody kulturze zarówno ludowej jak i zawo-dowym zespołom kulturalnym. Do takich, niestety zaliczam chór WZGS, zespół PKS i te wszystkie, które podobnie jak one, fałszują kulturę ludową i wypaczają gust tych, którzy je oglądają. A co mają w zamian za swoje występy członkowie tych zespołów? Czasem kilka złotych, czasem poczęstunek lub nagrody. A co wiedzą członkowie tych zespołów? Znają nuty, znają kilka układów tanecznych, może jeszcze coś. Czy jednak są zapoznawani z historią sztuki, teatru, tańca, co wiedzą o twórcach, których pieśni śpiewają, których grają sztuki? Na to pytanie nie będę odpowiadał, bo z góry wiadomo, że charakter tych zespołów nie ma na celu samokształcenia, ale tylko wy stępowanie. Z takim ruchem, amatorskim powinniśmy walczyć. I na zakończenie dodam, że takich zespołów w Koszalińskiem jest bardzo dużo i dla tego nie dziwię się, że wielu dyskutantów wypowiada się przeciw amatorskiemu ruchowi społecznemu. JANUSZ MORSKI po sąsiednich wsiach. Z odleg- „Zdobycie Symbirska, Wale j zaledwie o 5 km stacji ko- szego rodzinnego miasta — to lejowej Czołny, w pogodne dni odpowiedź na pierwszą Waszą a zwłaszcza noce, dały się wy- ranę, na drugą — odpowiedzią będzie zdobyta przez czer-wonogwardzistów Samara..."# _________ ^ Niebawem wieść o tym, że Krochmal, by przyglądać się czerwonogwardziści symbir-nieustającym transportom skiej dywizji przesłali Lenino raźnie słyszeć dudnienia pociągów, gwizdy lokomotyw. Coraz częściej bywał tam wojska. Wielkie napisy na ścianach wagonów wzywały do obrony dopiero co zdobytej przez sowiety robotników i żołnierzy władzy, do rychłego zakończenia wojny, po której każdy naród będzie mógł decydować sam o swoim losie — zachęcały do wstępowania w szeregi Czerwonej Gwardii. Dwudziestoletni chłopak po raz pierwszy w życiu dokonał samodzielnie wyboru... ŻONA ALOSZKI Zegnany matczynym płaczem, wyposażony w niewielki mieszoczok pełen czarnego chleba, sucharów i baraniny pojechał Krochmal z powrotem do Symbirska, gdzie w wi najmilsze lekarstwo rozniosła się po całej Rosji. Po kolei padały twierdze kontrrewolucji. Była wśród nich obficie okupiona krwią Samara..* Dziesiątki innych miast i setki wsi. Anna i Józef wiedli ^ swój „dywizjonnyj gospital'^ od Symbirska, przez Singilej, Samarę, Bilibiej, Buzułuk, Bu-gurosłan, Czuchmę, Ufę, Wierchnieuralsk, Orenburgv^ żeby w Orsku zapaść na tyfus, który wykluczył ich z dalszych bojów w obronie rewolucji. W BORCHACZOWIE PO LATACH W dwudziestą rocznicę po- kos żarach został pasowany na wstania Armii Czerwonej^ od-żołnierza. Jedynym tego wy- było się spotkanie żołnierzy w razem miał być długi karabin dwa naboje byłej symbirskiej, żelaznej dy-i... czerwona wizji ze swoim znakomitym dowódcą G. D. Gajem. Na ŚRÓD wielu rodzin- przypomnieć sobie ludzi, któ- gwiazda na czapce. W kosza- nych pamiątek zaw- rzy wezwali do rozpoczęcia re- rach istna zbieranina ludzi, spotkaniu przedstawił on węszę znajdzie się wolucji. Strażnicy nagle pozni- Przedstawiciele różnych naro- teranom swoistą „ankietę per-zdjęcie, które przy- kali, albo też po prostu zer- dowości, a nawet ras. Na o- sonalną"... „Imię — 24., imię woła najodleglejsze wali z mundurów pagony i chotnika zgłaszali się też byli ojca — Symbirska, nazwisko nawet wspomnienia, poszli razem z tłumem nad carscy oficerowie — jedni po — Żelazna, narodowość ~ To, jest już tylko reproduk- wołżański brzeg. Gdzienieg- to, by łatwiej było spiskować Międzynarodowa...", cją fotografii wykonanej przez dzie pojawiły się transparenty z białymi, drudzy natomiast, Nie było na spotkaniu An-nieżyjącego zapewne rzemieśl- nawołujące do przejęcia fa- ofiarnie służąc rewolucji, da- ny i Józefa Krochmalów. Po nika z Symbirska, lub Samary, bryk przez robotników i zie- li początek dopiero co tworzą- latach znów znaleźli się w a może Ufy, czy Orenburga, mi przez chłopów. cej się kadrze oficerskiej. Do Borchaczowie, koło zresztą kto ten szczegół był Zimna i deszczowa była je- tej ostatniej należał dowódca gdzie pracowali n larsvlianka" nad by dalej, do się zupami i Chleb stanowił Zamościa, na sześciu w stanie zapamiętać? sień 1917 roku. Głodni i prze- 24., zwanej także żelazną, dy- morgach ziemi. Chleba po-Na zdjęciu przystojny i mło- moknięci ludzie ani myśleli te- wizji symbirskiej, Ormianin wszedniego starczało do Boże-dy mężczyzna w mundurze go dnia śpiewać smutnych i — Gajk Dmitriewicz Gaj. go Narodzenia, czerwonogwardzisty, w którym rzewnych pieśni burłackich. Książki i artykuły poświęco- żniw karmić pozowało po kolei kilkudziesię- którym od stuleci odpowiada- ne bohaterstwu dowódcy i o- ziemniakami. ciu takich jak on. Tyle tylko, że, być może, nie każdemu było dane zostać średnim ko-mandnym sostawom, czyli kapitanem rewolucyjnej armii. Na zdjęciu obok Józefa Kroch-mala, na krześle siedzi urzędnik monarchii zinad modrego jy echem wysokie brzegi kró- toczonej niemai legendą posta-Dunaju, wiedeńczyk — Ernest i0wej rosyjskich rzek. ci, przechowuje Krochmal sta- Reiss. Jakiż z niego ^ musiał Tym razem Marsylianka rannie w swej bibliotece. być marzyciel, skoro nigdy nie wtórowała przeprawiającym rozstawał się z myślą zamiesz- się tratwami na drugi brzeg W koszarach poznał Kroch- odtąd świąteczny przysmak składającej się z 8 osób rodziny Krochmala. Uznany od początku za „zagrożonego bolszewizmem" czło kania w syberyjskiej tajdze, tłumom. „Otrekjomsja ot sta- ma}, . wie™eS° towarzysza wjejca znalazł od razu opieku- by kiedyś spokojnie, już ja- r0g0 mira..." Nowe słowa i <-zas mia w zamojskiej policji, któ- ko wolny człowiek, ze strzel- stara melodia zbuntowanego oboje pozostaną so- rzy nacjer często nawiedzali bą i gromadą psów polować ludu francuskiego niepodziel- bie wierni „na dobre i na zae , mają chałupinkę, jakby na dzikie zwierzęta. nie zapanowały nad Symbir- zawsze. Alosza to Anna, ^ Qna miala stanowić naj- Ileż jednak było nad Woł- skiem. Nie było komu bronić zosia Krochmala. Nie iugo wj^jęSze zagrożenie dla płasz- gą takich jak on marzycieli...? carskich pałaców. Rozleciał się ^wl^clć będą w Koszalinie zio- którego nie chciano od- W obozach dla wojenno-plen- garnizon symbirski, w momen- *e Sody. arj. jecjneg0 guzika... nych brakowało chyba tylko cie opustoszała poczta, dwo- Przybyła do Symbirska Krochmal znalazł drogę dó Murzynów i Indian. Były tu rzec kolejowy, nawet żandar- wprost z Moskwy, gdzie była partii. Zorganizował w Bor- wszystkie nacje — Francuzi. mi przezornie się pochowali, wśród tych, którzy rozbili chaczowie komórkę KPP, Z Niemcy, Austriacy, Węgrzy. Pouciekali z miasta oficerowie, znane z okrucieństwa butyr- grona najbliższych jego towa- Chińczycy, a nawet Persowie. tłumu przyłączyli żołnie- skie więzienie. Ubraną w No i Polacy — zarówno ci, rze> na ulice wyległy gromady mundur trudno było odróżnić w obronie republiki którym kazano się bić za kaj- kobiet i dzieci... 0d mężczyzny, zera, czy Franza Josefa jak _ Co to b dzie...? _ po set-również tacy jak Krochmal. rzyszy, kilku walczyło później hiszpańskiej, np. Szukałło, Wilk J Brus. W Hiszpanii znaleźli się koledzy, z którymi łączyło go których kozacy na mocy car- tfudno^t^o'u"- braterstwo broni jeszcze skiego ukazu wywiedli z pn- .' £, . R . może ie 0_ Żartowali niejeden raz kole waJk z interwentami wiślańskiego kraju w głąb Ro- być ^ jego ukazów. Brak ^że^SęfeTblody Kroch-" nad Wołg^ Nie brakował? łch skiego ukazu wywiedli z pri w interwentami sji. Nad Wołgą, na lewym wiary wykorzystywali na każ- . j . . j • dym kroku agitatorzy białych, brzegu tuz naprzeciw rodzin- któ h nje b'rak}o ^ nego miasta Lenina przyszło w m tlumie_ budować fabrykę, która _ ..... - ** S nami wsie giemerały, im miała dostarczać zresztą w oddziałach walczących z faszyzmem. Wszędzie, z felczerem tworzyli gdzie od czasów rewolucji to-Aloszka i Józef cały personel czyła się walka o wolność, dywizyjnego szpitala. Można można było spotkać czerwono- mala. Wraz amunicji, ofi*c7erv wsie &*eosudar- sobie wyobrazić ten szpital, gwardzistów podreperować chylącą się ku wsle oiicjery, wsie gosuaar ^ od komandira upadkowi potęgę osławionego s*wo wy...? inostrannyje. Kuda ™ którym rany opatrywano Gaja. siali zamieszanie. bielizną, a lekarstwem na wszystko musiała być rycyna, kamfora i jodyna. żandarma Europy. Obyci z brudem i nędzą ludzie byli Raz zwątpienie, to znów zdecydowani na wszystko. A chwile entuzjazmu do walki wyraz temu dawali w złorze- nawiedzały na przemian czeniach i gniewnych pieś- Krochmala. Będąc w rozterce, _ . muitmi uu iVui «am o. niach, od których niebawem chyba ot tak, na wszelki wy- stary parowiec, zakotwiczony ws^rząsnęjy światem.'Ci, któ-zatrzęsły się niemal wszystkie padek — pojechał na wieś. u brzegów Wołgi. Już w - - Z początku zamieniono na szpital nad miarę wysłużony, * Historia była bogata, lecz ludzi, co ją tworzyli pozostało już niewiele. Takie to prawo natury. Wszak już pół wieJku minęło od tych dni, które monarchie ówczesnej Europy. Tokmokły, gdzie ojciec ciężko pierwszej potyczce z białymi chociaż ^zie^a^i^^etki0 tysia-TAK ctf 7Ar7Fłft^ pracował przy wyrębie lasu 6 ciasnych kajutek nie pomie- kiiometrów i niejedna gra- JAK SIĘ ZACZĘŁO? na siedmioosobową rodzinę. ściło rannych. Znosili ich więc nfca sTerty listów i książS, — Sam już nie pamiętam — Dni schodziły na pracy w z pola bitwy w jedno miejsce, Krochmal daremnie usiłuje lesie, albo na włóczeniu się układali rzędem i po kolei o- gazety i zdjęcia... Stanowią pa- sffiłESfSSSKift na całym bojowym szlaku 24. cslowieka lub grupy osób mogącej taki plan przygotować i, co ważniejsze, realizować. Wydział Kultury Prezydium WRN nie może być tymi obowiązkami obciążony, bo nie podoła, choć — o tym za chwilę — zaczyna się starać. Gdyby np. istniała Agencja Imprez Artystycznych — może wówczas byłoby komu myśleć o lecie. Te trzy najistotniejsze przyczyny decydują także o tym, te FWP, posiadający wprawdzie sekcję kulturalno-oświato-wą znajduje się w roli Salomona usiłującego z próżnego nalać. FWP jest zresztą instytucją związków zawodowych i nie stać go na organizowanie kultury dla 464 tysięcy wczasowiczów. Z trudem radzi sobie ze swymi 36 tysiącami. MOŻE BY TAK CO ZORGANIZOWAĆ? Mimo wszystko można i kulturę zaprosić na wczasy. Można — okazuje się — iw tej trudnej sytuacji starać się o wartościowe zespoły, imprezy. O tym, co w Kołobrzegu uczyniła warszawska PWSM, pisaliśmy niejednokrotnie, nie trzeba przypominać. Jej pobyt to już nieodzowny element kołobrzeskiego lata, element składający się z dobrych chęci przyszłych artystów, życzliwości władz i serdeczności wczasowiczów, a także stałych mieszkańców tego miasta. Ale Kołobrzegowi to nie wystarcza. Od roku dopiero istnieje przy Prezydium MRN Referat Kultury. Jego kierownik — Wojciech Poźniak — w lutym br. wysłał kilka zaproszeń do różnych instytucji. Niektóre nie przyjęły ich, inne bardzo chętnie. Chciałaby latem przyjechać do Kołobrzegu radiowa „zgaduj-zgadula*, być może ztawta, ńn tatdę rfoznańskk stoyiłd". fiomaAski Teatr Poi* ski, szczecińska operetka. Kołobrzeg nie wykupuje en bloc żadnego Ich programu. Tylko zaprasza, placówki te zaś grodzą się podjąć ryzyko finansowego efektu swojej wyprawy. Nie boją się tego, co przestrasza nasz teatr i naszą orkiestrę. Nasi obawiają się, że występując latem w Darłowie czy Mielnie nie tylko nie zarobią ale i stracą. Dlatego wybierają tylko jedną możliwość przyjazdu: jeśli ktoś (np. FWP) wykupi koncert lub spektakl, bo wtedy już nie trzeba organizować widowni. W ub. roku BTD zaledwie raz wystąpił w Mielnie. Być może nasze placówki hodują kompleks prowincji, nie wierzą w swoją atrakcyjność dla wczasowiczów z metropolii. Więc ną wszelki wypadek nie ryzykują. Chyba niesłusznie. Kołobrzeg zatem stara się sam, na własną rękę, przygotować wczasowiczom duchową strawę. Powodzenia. Również Wydział Kultury Prezydium WRN przystępuje do dzieła. Realnym np. przedsięwzięciem staje się inicjatywa zrodzona w Zarządzie Okręgu ZBoWiD: ogólnopolski Festi-fal Żołnierskiej Piosenki, który w bieżącym roku w charakterze przeglądu odbędzie się w Połczynie, ale od przyszłego już pod nazwą Festiwal — w Kołobrzegu. Lepsze miejsce trudno znaleźć. Ta impreza zaplanowana jest na początek czerwca. Trwają zabiegi wokół zorganizowania Festiwalu Polskiej Planistyki. Przedsięwzięcie ma na razie nazwę i ideę przewodnią — nie ma jeszcze zapewnionej przyszłości. Na jego mieisce Dr oponuje się Słupsk. Termin — wrzesień^ Godzi się flCtototosak m £ < wyższą czcią. Pamiątki po komisarzu politycznym dywizji. czerwonogwardyjskiej dywizji, Lm DaSzewskiei z Kiiowl po od Symbirska po Orsk. ^in ^szewskiej z Kijowa, po Liji Gaj, żonie niezapomnianego dowódcy, a jednocześnie liniowej sanitariuszki Czerwonych. A co dzieje się z Ernes- Żołnierze zdobywali miasto Nie napotkal Krochmal LEKARSTWO DLA ILJICZA śladów życia serdecznego kolegi. Jakże bardzo chciałoby za miastem, wieś za wsią. Dywizja, licząca na początku kilkuset czerwonogwardzistów rozrosła się do kilku tysięcy. Niejeden raz zdarzyło się, że P syberyjskich tajg.. t7.erwo"noffwardzistów się mu upragnionych czerwonogwaro t polowań na dzikie zwierzęta raz zdobyta miejscowość z po- . Historia odległa o pół wieku wrotem stawała się łupem bia- którzy osiedli łych. w małym domku przy ulicy We wrześniu dotarła do obo- Szymanowskiego w Koszali-zu smutna wieść... W zamachu nie. Wśród dorastających dokonanym przez eserowca odniósł rany wódz rewolucji. wnuków nie brakuje im zwykłych, ludzkich zmartwień 5 Iljicz Lenin. Ponury nastrój trosk. pogłębiał fakt, że dwa naj- — Oby się dobrze uczyli —• większe miasta, Symbirsk i jest teraz największym prag- Samarę, zdołali z powrotem o- nieniem. panować biali Na wezwanie swego dowódcy czerwonogwar- Nikomu nie odmawiają gościnności. Nawzajem zresztą... dziści postanowili wziąć odwet Bywają chętnie goszczeni za zamach. W ciężkim boju przez młodzież, żołnierzy, wy- zdobyli Symbirsk, rodzinne chowywanych na tradycji, kt6- miasto Hjicza. Stąd też nadali red dali początek^. do Pfotrogrodu depeszę, którą r|^nA|my LUDWIK ŁOOS StTł 1 •GŁOS Nr §7 (451S Przed 15 lały KOSZRLINSKI OftGMfc KH POUXy brano dotychczasowego wiceprzewodniczącego, tow. Tadeusza Wojciechowskiego. Wiceprzewodniczącym Prezydium we kamizelki, podszewki mary narek z tego samego deseniowego jedwabiu, co chusteczki w kieszonkach, koszule w to- Gozdawy i na5Th Pastelowych. ' Na popołudnie modne są również do czarnych marynarek tzw. spodnie sztuczkowe, noszone ongiś do tużurków przez naszych dziadków i pradziadków. Ale współczesne tego typu spodnie mają poprzecz ne cięte kieszenie i u dołu wąskie mankiety. W ubiorach sportowych i całodziennych królują: tweed, welwet, skóra, dzianiny. Ulubionymi deseniami — obok tkanin gładkich w typie fla-neli — są drobne jodełki i kra ty „princes de Galles" (są to kraty w jednym kolorze, ale dwóch tonach, np. ciemnoszarego z jasnoszarym czy dwóch odcieni beżu lub brązu). Pro- RZEBA przyznać, że tytuł wydanej ostatnio przez „Książkę i Wiedzę" pracy Władysława Kozaczuka: „Bitwa o tajemnice" jest w równym stopniu trafny jak frapujący. Czytelników za sugerowanych tytułową stroną pracy, jak też podtytułem: „Służby wywiadowcze Polski Rzeszy Niemieckiej 1922— —1939" — chciałbym przestrzec, że nie jest to sensacyjna powieść szpiegowska, ani też przyprawiający o dreszcz podniecenia opis akcji wojskowego wywiadu i kontrwywiadu. Książka Kozaczuka jest stadium historycznym oświetlającym w drobiazgowy sposób działalność polskiego i niemieckiego wywiadu. Jej przy-czynkarskiego, w pewnych par tiach, charakteru nie sposób zaliczyć na konto absolutnych plusów autora. Nie jest to więc powieść szpiegowska, ale praca przedstawiająca — jak stwierdza autor we wstępie — „działalność organu władzy państwowej, którego statutowym zadaniem było dostarczanie kierownictwu wojskowemu i państwowemu przęsła nek do podejmowania decyzji ważnych dla kierunku o- Ruda marynarka, welweto- miasto. Noszone na co dzień nie wyglądają elegancko. K. B. damy, że autor przedstawiając działalność polskiego wywiadu i kontrwywiadu (ogranicza się w zasadzie do tych jego członów, które zajmowały się wywiadem prowadzonym w Rzeszy Niemieckiej i zwalczaniem wywiadu niemiec kiego) stwierdza dość wysoki poziom pracy Oddziału II — to nie sposób postawić pytania dlaczego wrześniowa napaść Hitlera na Polskę, była tak dla ówczesnych kół politycznych wy, proponowany przez modę francuską. (Foto—AR) KONIEC SERB OBIEGOWYCH? Od wielu lat używane są w Polsce serie obiegowe o wielokrotnych i wielomilionowych nakładach. Zmiana serii obiegowej następuje przeważnie co kilka lat. Pamiętamy „ratusze" „miasta", „statki". W tym roku zostanie wydana nowa seria obiegowa, „rośliny chronione". Jak oświadczył niedaw no przedstawicielowi „Filatelisty", dyrektor Departamentu Służby Pocztowej Min. Łącz ności, J. Klimek, w przyszłości przewidziane jest zaniechanie wydawania serii obiegowych, natomiast emisje o charakterze propagandowym będą się ukazywać w powtarzalnych nakładach. XX WYŚCIG POKOJU Z okazji XX Kolarskiego Wyścigu Pokoju, rozgrywanego w tym roku na trasie Warszawa — Berlin — Praga — DOPiT w Warszawie przygotowała centralnie datowniki o jednakowych rysunkach dla wszystkich punktów etapowych M. in. Słupsk 1 stosować będzie okolicznościowy kasownik 13 maja, a Koszalin 1 w dniu 14 maja. NOWOŚCI ZAGRANICZNE Argentyna wydała 2 znaczki z dopłatą na fundusz pomocy dzieciom. Na znaczkach reprodukowano ptaki. W Austrii ukazał się okołicz nościowy znaczek z okazji mistrzostw świata w hokeju na lodzie. Rysunek znaczka przed stawia bramkarza w akcjL KĄCIK, 4BM3S W Cejlonie wszedł do obiegu znaczek upamiętniający 100-ldcie rady miejskiej w Galie. Dahomej wydał 2 znaczki z reprodukcjami ptaków. Ghana upamiętniła międzynarodowe targi w Akrze wydaniem 4 znaczków o tematyce handlowej. W Gibraltarze weszła do o-biegu nowa seria stała, składająca się z 14 znaczków przedstawiających różne typy statków. India wydała okolicznościowy znaczek w związku z pierw szą rocznicą śmierci premiera L. B. Szastri. W Libanie ukazały się Z znaczki lotnicze z przywiesz-kami z okazji 100-lecia amerykańskiego uniwersytetu w Bejrucie. W Mali weszły do obiegu 2 znaczki propagujące walkę z chorobami zakaźnymi zwierząt. Na znaczkach przedstawiono lekarza i chore zwierzę. Nigeria wydała 2 znaczki z okazji 10-lecia międzynarodowej współpracy w dziedzinie hydrologii. USA wydały znaczek lotniczy upamiętniający 100-lecie nabycia Alaski. W Paragwaju weszło do o-biegu 8 znaczków poświęconych malarstwu. ZSRR wydał 2 znaczki poświęcone badaniom Kosmosu o-raz 5 znaczków z serii „skarby Ermitażu". ków — pisze Kozaczuk — • represjach w stosunku do mniejszości polskiej w Niemczech i uszczuplaniu polskiego stanu, posiadania, kierownictwo państwa, a zwłaszcza koła MSZ zdawały się nie dostrzegać również tak niezbitych dowodów przygotowywanej agresji, jak wyniki fachowych studiów potencjału wojskowego Rzeszy i jego tendencji rozwojowych" (np. studium „Niemcy" z maja 1936 r. siłkom polskiej Agencji Informacji Handlowej" (pozornie prywatna firma, związana z Oddziałem II) starającej się przedstawić zagrożenie wielu dziedzin polskiego przemysłu przez kapitały obce, ukazać rozmiary wyzysku i penetracji przez obcy kapitał wszystkich niemal działów ekonomiki polskiej. J. K. „Tysiąc lat dziejów Polski" (LSW — przegląd ważniejszych Nie powieść szpiegowska... raz bieżącej polityki wojsko-MRN został ,tow. Adam Cyna, twej i zagranicznej państwa, a sekretarzem — tow. Jakub grozpoznanie potencjalnego Fajewśki. I przeciwnika, a także ochrona <¥* Jprzed obcym rozpoznaniem Racjonalizatorzy z Fabryki,własnych przedsięwzięć obron Tektury w Tarnówce 2:bu(io^i>a^nyCJ1,,. rjr--a—s- s li agregat tzw. łapacz włókna, który dziennie wyławia z wody 240 kg włókna masy ścier nej, która dawniej spływała do rzeki. Oprać. MAR KONTRYBUCJA Nowy polski dramat nawiązujący do czasów okupacji. Już widzę, jak krzywią się nie którzy czytelnicy: — znów o wojnie, czy nie dosyć?... I ja z podobnym nastawieniem przyszłam obejrzeć ten film, a wyszłam z sali kinowej ocza rowana. Nowym, ciekawym spojrzeniem na okupację, nowym wartościowym sposobem wskrzeszenia tamtych dramatycznych czasów. Jest to spojrzenie dokumentalisty. Zaanga żowanego emocjonalnie, a jed nak dbającego o szczegóły, o wiarygodność. Nic dziwnego — film jest dziełem Jana Łom nickiego, reżysera słynnych filmów dokumentalnych: „Stal", „Narodziny statku", „Spotkania z Warszawą" — wyróżnianych na festiwalach filmowych od Santiago de Chi le do Moskwy. Współpracownikami J. Łomnickiego byli Władysław Siesicki, inny wybitny dokumentalista oraz je- Zadania te i funkcje spełniał w latach 1921—1939 Oddział II Sztabu Głównego, jako jedyna wojskowa i zarazem państwowa służba wywiadowcza. Jeśli do tego co wyżej, do- jak też .wojskowych zaskoczeniem? Odpowiedź na to pytanie znajdzie czytelnik na kartach książki Kozaczuka, który przytacza bardzo liczne dowody bagatelizowania informacji polskiego wywiadu przez polityków sanacyjnych, trzymających się kurczowo przyjętego w styczniu 1934 roku kursu na ugodę z Niemcami, kursu „którego źródłem była nierealistyczna ocena sił własnych, sił niemieckich i układu sił europejskich" a przede wszystkim (co nie dość mocno podkreśla Kozaczuk) klasowa, antykomunistyczna polityka sanacyjnych rządów upatrujących głównego wroga Polski w Związku Radzieckim. Ministerstwo Spraw Zagranicznych kierowane przez Becka wolało wierzyć słownym deklaracjom wodzów III Rzeszy, niż faktom sygnalizowanym przez polski wywiad. „Obok meldun Omawiając historię i charakteryzując działalność wywiadu niemieckiego na terenie Polski — Wł. Kozaczuk podkreśla dwie jego bardzo znamienne cechy, a mianowicie: „skrupulatne planowanie dywersji i działań wywiadowczych na długie lata naprzód... oraz łączenie wywiadu z elementami szeroko pojętej dywersji w krajach potencjalnych przeciwników". Działalność słynnej „V Kolumny" w Polsce i w innych podbijanych krajach Europy jest tego najlepszym potwierdzeniem. Oddzielne rozdziały poświęca autor historii polskiego wywiadu na terenie Gdańska, Pomorza i Śląska i jego zmagań z wywiadem niemieckim na tych terenach oraz zwalczaniu niemieckiej penetracji i wywiadu gospodarczego przeciwko Polsce, jak też wy- wydarzeń i dat z historii i kultury Polski pod redakcją Adama Tatomira — wyd. IV poprawione i rozszerzone przez Wł. Kurkie-wicza i W. Żurawskiego; Józef Margules: „Piechurzy kołobrzeskiej piątki" (Wyd. MON) — kolejny tom z cyklu historii jednostek Ludowego Wojska Polskiego ukazujący historię i szlak bojowy 5. Kołobrzeskiego Pułku Pie choty; Piotr Kuncewicz: „Samotni wobec historii" (Czytelnik) — zbiór esejów poświęconych statusowi świadomości we współczesnym świecie podejmowanym przez literaturę ; Jerzy Targalski: „Pierwsi buntownicy" (KiW) — kolejny tomik biblioteczki popularnonaukowej „Światowid** — prezentujący pierwszych polskich rewolucjonistów, działaczy socjalistycznych i ludowych; Wiliam Golding: „Władca much" (Czytelnik), seria: Nike, tłum. Wacław Niepokólczycki) — współczes na powieść jednego z najwybitniejszych prozaików angielskich; Romain Gary: „Xorzenie nieba" (PIW). Klub Interesującej Książki, tłum. Krystyna Byczewska) — powieść współczesnego pisarza francuskiego rozgrywająca się w Afryce, której bohater prowadzi walkę w obronie słoni zagrożonych przez człowieka i cywilizację; Mongo Beti: ,,Biedny Chrystus z Bomby" (PIW, przekł. Wanda Błońska) — powieść młodego pisarza afrykańskiego napisana w formie dziennika murzyńskiego chłopca - ministranta, przedstawiająca, na tle podróży przełożonego misji katolickiej po Kamerunie, obraz kolonii francuskiej przed II wojną; Roman Bratny: „Przeszło nie minęło" (Wyd. MON) — wybór prozy; Roman Bratny: „Życie raz Jeszcze" (KiW) — powieść współczesna o latach pięćdziesiątych; Wojciech Zukrowski: „Szczęściarz" (PIW) — tom złożony z dwu opowiadań, których akcja toczy się w Chinach i Wietnamie; Andrzej Brycht: „Sceny miłosne" (PIW) — tom opowiadań o losach prostych ludzi, przeżywających dramat wykolejenia; Jan Parandowski: „Akacja" (Czytelnik) — tom najnowszych opowiadań; Janina Siwkowska: „Kochanek Justyny w Warszawie" (KiW) — zbiór opartych na dokumentach szkiców o Warszawie z końca XViri i XIX wieku; Adam Asnyk: „Wiersze" (Czytelnik) —- III wyd. tomiku z kieszonkowej serii „Poeci polscy". Maria Konopnicka: „Nasza szkapa" (Czytelnik) — opowiadanie będące lekturą dla kl. V; Eugeniusz Tarle: „Napoleon" (KiW) — V wydanie znanej monografii; Jerzy Putrament: „Wakacje" (Czytelnik) — II wyd. współczesnej powieści; Louis Aragon: „Piękne dzielnice" (PIW, Bibl. Powszechna, tłum. Krystyna Dolatowska) — IV wydanie dwutomowej powieści wchodzącej w skład cyklu „Świat rzeczywisty"; Władysław Loranc: „Marian Konieczny" (Wyd. Lit.) — biografia znanego rzeźbiarza, autora pomnika Warszawskiej Nike. J. K. dyny żyjący uczestnik słynnego zamachu na Kutscherę — M. Issajewicz — „Miś". Scena riusz „Kontrybucji" napisał Roman Bratny, autor „Kolumbów rocznik 20". Klimat czasów okupacji* szczegóły życia i psychika głównych bohaterów dramatu tworzą dzieło wiarygodne w najdrobniejszej części. To ambitna realizacja a przy tym niebanalny jest temat filmu: dramat bojowca, przeznaczającego część sumy, zdobytej w napadzie na bank dla celów podziemnej organizacji — na wykupienie z rąk gestapo swego przyjaciela i dokonującego samosądu na konfidentce gestapo. Rzecz cie kawą — pr2^ realizacji filmu współpracowali ludzie znający niejako z autopsji ponure czasy okupacji. Główne role odtwarzają natomiast młodzi chłopcy urodzeni w latach czterdziestych. Rewelacyjny jest Wojciech Zasadziński w roli bohatera filmu. Jego poślubioną kilka godzin przed „akcją" żonę odtwarza Krysty na Mikołajewska — wydała mi się mało ciekawa, powtarzająca rolę Sary z „Faraona". „Kontrybucja" to trzymający w napięciu, wartościowy, głęboki film. DZIEWCZYNA O ZIELONYCH OCZACH Z pewnym opóźnieniem, bo po czterech latach dotarł do nas film ,o którym głośno by ło swego czasu. Współpracownik wybitnego twórcy angielskiego „nowej fali", Tony Ri-chardsona — Desmond David zadebiutował w filmie fabularnym prostą, liryczną i pełna. oodskórn-Mua dramatyzmu opowieścią o miłości irlandzkiej nastolatki i pisarza w średnim wieku. Zadziwiające, jak wfele dowidujemy się o bohaterach w serii skąpych dialogów i statycznych obrazów. Miłość im się nie udała, choć byli sobie potrzebni. Dzieliło ich jednak zbyt wiele — wiek, wykształcenie, śro dowisko... Oboje mieli rację, kiedy przyszło do czynienia sobie wyrzutów i scen... Film wzbogacają ponadto dwie wybitne kreacje aktorskie pary bohaterów: Rity Tushingham i Petera Fincha. Brzydką, a peł ną wewnętrznego uroku, świe tną aktorkę oglądaliśmy w „Smaku miodu" i „Sposobie na kobiety". Petera Fincha znamy ze „Zjadacza dyń", „Córeczki" i „Procesu Oskara Wilde'a'\ Warto zobaczyć nowe wcielenie wybitnych aktorów — Angielki i Australijczyka na tle krajobrazu Dubli na i irlandzkiej wsi. MARTA Brytyjscy po llcjanci, funkcjonariusze stra ży pożarnej, członkowie ra towniczej służby drogowej — zostali ostatnio umundurowani w specjalne kamizelki, z światełkami pozycyjnymi, czerpiącymi prąd * małych baterii noszonych w kieszonce. Na zdjęciu: londyński strażak prezentuje nową kamizelkę z migaczami. CAF—UPI JLLUl GŁOS Nr tą (4515) Stx. S W. I. Lenin przemawia podczas uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej ku czci Bojowników Rewolucji Październikowej w dniu 7 11 1918 r. na Placu Czerwonym w Moskwie. CAF (Dokończenie ze str. 1) ła system terytorialnych rad, powiązanych ze sobą poziomo i pionowo, posiadających bliski, bezpośredni, . codzienny praktyczny związek z masami ludności i tak wciągający społeczeństwo do systemu współrządzenia, iż zacierać się niemal miała różnica pomiędzy rządzącymi a rządzonymi, u-chwałodawcami a wykonawca mi. Ten system polityczno-or-ganizacyjny okazał się przydat ny w okresie walki o władzę, a następnie w okresie umacniania i wykonywania władzy. cfliwoścl, Kurskiemu, aby dokładnie przeanalizowano i prze studiowano w miarę możności wszystkie główne kodeksy bur-żuazyjne i aby wyłowiono z nich to wszystko, co może się przydać klasie robotniczej w budowie nowego ustroju, u-macnianiu praworządności i rozwoju demokracji. Z tych właśnie przesłanek wychodząc, Lenin skonkretyzował również idee „zburzenia burżuazyjnej machiny państwowej", stwierdzając, że roz bić należy tylko to, co jest „nieuleczalnie" burżuazyjne, co służyło bezpośrednio przemocy i gwałtowi, stosowanym LENIN twórca państwa socjalistycznego W każdym państwie socjalistycznym system ten okazał się, po przeprowadzeniu odpowiednich modyfikacji, celowy i korzystny. Różne są co prawda w poszczególnych państwach socjalistycznych zakresy kompetencji rad różnych szczebli, różne są sposoby powiązania z ludnością oraz z radami wyższego stopnia, ale jed no jest bezsporne: rady terenowe, do których ludność wybiera swoich przedstawicieli w demokratycznych równych, bezpośrednich, tajnych wyborach, umożliwiają najsprawniejsze, w danych warunkach, i najbardziej elastyczne, w ramach istniejących możliwości, realizowanie zadań społecznych. Lenin zawsze podkreślał, £e marksizm nie jest jakąś izolowaną doktryną, która nagle zjawiła się na świecie, wy-koncypowana przez genialnych myślicieli, lecz — na odwrót: marksizm jest twórczą kontynuacją dotychczasowych osiągnięć myśli ludzkiej, marksizm udzielił odpowiedzi na te pytania, które już poprzednio zostały sformułowane, a na które nie umiano znaleźć właściwej odpowiedzi. Te założenia ogólnofilozoficz-ne przeniósł Lenin do nauki o państwie socjalistycznym. Twierdził mianowicie, że po społeczeństwie minionej forma cji należy przejąć to wszystko, co było w nim rozsądnego, twórczego, demokratycznego, co dawało jakiekolwiek możliwości sprawnej organizacji" gospodarczej, oświatowej i społecznej, choćby w minionym okresie wykorzystywane było przez burżuazję dla celów antyludowych. Twierdził, że nie wolno kierować się żadnymi przesądami, uprzedzeniami, zabobonami w ocenie jakichkolwiek dawnych instytucji i form organizacyjnych, lecz należy każdorazowo konkretnie zbadać, jaką dana instytucja, przepis prawny lub forma organizacyjna będzie spełniać rolę w nowym państwie i społeczeństwie. Dlatego m. in. wówczas kiedy przystąpiono w Związku Radzieckim do opracowywania nowych kodeksów prawnych, Lenin zaleca ówczesnemu komisarzowi ludowemu sprawię* przez burżuazję, a natomiast zachować należy ten cały o-gromny aparat administracyj-no-ewidencyjny, z jego tysiącami fachowców, których zdol ności mogą i powinny być wykorzystane przez nowe społeczeństwo. Gdy na porządku dziennym stanęła sprawa przejęcia władzy, Lenin natychmiast zrozumiał i nieustannie wskazywał, że zadania rewolucji są przede wszystkim pozytywne a nie negatywne, nie burzące, lecz tworzące, że należy niszczyć tylko tyle i o tyle, o ile jest to niezbędne dla wznoszenia nowych konstrukcji. SOCJALIZM POWINNI BUDOWAĆ WSZYSCY Nawołując do najbardziej radykalnej i bezwzględnej wal ki klasowej, równocześnie Lenin wskazywał, że należy w państwie socjalistycznym stworzyć warunki wykorzystania umiejętności każdego obywatela, który zechce lojalnie wykonywać swoje obowiązki i przestrzegać przepisów prawnych nowego państwa. Te stwierdzenia Lenina nie mają charakteru doraźnie propagan dowego, lecz są rezultatem koncepcji, w myśl której rewo łucja socjalistyczna oraz państwo socjalistyczne powinny zapewnić jak najbardziej ludzkie i humanistyczne warunki bytowania każdemu obywatelowi. Aby to osiągnąć, nie należy tylko ogólnikowo zastanawiać się nad demokracją, wyborami i praworządnością, lecz trzeba na zasadach ogólnospołecznych i ogólnopatrio-tycznych przyciągnąć do współ pracy w miarę możności każdego obywatela. Słynne tyrady Lenina przeciwko zarozumialstwu i „pyszałkowatości" w partii są nie tyle natury moralnej (aczkolwiek wyraża się w nich oburzenie moralne), ile natury społeczno-politycznej. Jest to konsekwencja stanowiska, iż socjalizm mogą i powinni budować wszyscy. Od pierwszych dni istnienia państwa radzieckiego Lenin w teorii i w praktyce wskazywał, że cała działalność nowej władzy powinna być oparta na zasadach praworządności. Rozumiał przez praworządność socjalistyczną ścisłe wykonywanie przez wszystkich — organy państwowe i obywateli — przepisów prawnych obowiązujących w nowym państwie. Ale też od pierwszej chwili zdawał sobie sprawę z tego, że samo nawoływanie do przestrzegania praworządności będzie beztreściowym hasłem, 0 ile nie zostaną stworzone materialne, społeczne i polityczne warunki realizacji praworządności. Nie miał żadnych złudzeń co do tego, że osoby nie kontrolowane, choćby miały najlepszą przeszłość rewolucyjną, mogą zdemoralizować się, zbiurokratyzować 1 nadużywać władzy. Dlatego tak ściśle wiązał kwestię praworządności z ogólnodemokra-tyczną kontrolą i przestrzeganiem zasad demokratycznych. Wskazywał też, że przestrzeganie prawa zależne jest również od ustawicznego doskonalenia systemu prawnego, od nadążania prawa za życiem, gdyż w przeciwnym razie życie zmuszałoby do naruszania przepisów prawnych. I wreszcie przestrzeganie prawa zależ ne jest nie tylko od pobożnych życzeń, ale również od ogólnej kultury społeczeństwa, urzędników i partii. Do głębokich refleksji skłaniają rozważania Lenina o państwie socjalistycznym jako państwie ludowym, wyrosłym z ludu i służącym ludowi, a z drugiej strony rozważania Lenina o tymże państwie jako państwie również „z odchyleniem biurokratycznym", państwie, którego organy i u-rzędnicy muszą być zależni od społeczeństwa, przy czym ręce poszczególnych funkcjonariuszy państwowych muszą być związane zasadami prawa, praworządności, demokracji. Od pierwszych dni istnienia państwa radzieckiego Lenin, podkreślając jego ludowy i demokratyczny charakter, zarazem widział możliwość nieporozumień pomiędzy poszczegól nymi ogniwami tego aparatu a poszczególnymi grupami spo łecznymi. Będąc realistą, nigdy nie utożsamiającym życzeń z rzeczywistością, Lenin dowodził, iż działalność aparatu państwowego, administracyjnego, Sądowniczego należy u-stawicznie analizować, poddawać krytyce, wysnuwać wnioski naukowe i wcielać nowe idee w życie. Jako teoretyk państwa wychodził z ogólnych założeń filozofii dialektycznej, że wszystko co się tworzy, choćby w danych warunkach było najlepsze i najbardziej odpowiednie, niemniej jednak obarczone jest piętnem niedoskonałości i wymaga poddania nigdy nie kończącemu się procesowi krytyki, refleksji i u-sprawnień praktycznych. WIELKOŚĆ Lenina jako twórcy i teoretyka państwa socjalistycznego polega nie tylko na tym, a nawet nie głównie na tym, że wypracował pewne ogólne zasady polityczne i organizacyjne państwa socjalistycznego, lecz na tym, że zarazem wypracował pewne ogólne koncepcje, jak należy udoskonalać to, co w danym momencie istnieje. Jest to teoria państwa socjalistycznego pomyślanego nie jako zastygła struktura organizacyjna, lecz jako mechanizm ustawicznie korygujący się i doskonalący. (AR) £roŁ dr MIECZYSŁAW MANEU PÓŁ WIEKU WIELKIEGO KRAJU RAD Poniżej ważniejsze dane dotyczące kolejnej republiki związkowej ZSRR — Łotewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. je intensywny okres odbudowy kraju. Łotwa jest dziś krajem rozwiniętego przemyshi i zmechanizowanego rolnictwa. Produkuje się tu m. In. lokomotywy fłektryczne, wagony kolejowe, doskonałe aparaty radiowe, adaptery i magnetofd ny, automatyczne stacje telefoniczne", silniki wysokoprężne i wiele innych, cenionyćh na rynkach zagranicznych produk tów przemysłowych. Globalni produkcja przemysłowa Łotwy w porównaniu ze stanem przed wojennym wzrosła 15-krotnie, a w przemyśle maszynowym — 118 razy. Ważną rolę w gospo-większe miasta to: Lipawa, Jeł darce Łotwy odgrywa rybo-gawa, Dyneburg i Jurmala. W łówstwo i przemysł rybny. Rol-okresie władzy burżuazji przed ntetwo Łotewskie przoduje II wojną światową Łotwa była krajem gospodarczo i kultural-2 min 210 tyś. mieszkańców, nie zacofanym. W czasie woj-Najliczniejszą grupą ludnościo ny — podobnie jak sąsiadujące wą są Łotysze — 62 proc., 22,6 z nią dwie republiki nadbałtyc je 15 zawodowych teatrów. Tale proc. stanowią Rosjanie, 2,9 kie, Litwa i Estonia — dotkli- więc Łotewska SRR jest rów-proc. — Białorusini, tylćż Po- wie odczuła skutki najazdu nież poważnym ośrodkiem kul-lacy. Stolicą Łotwy jest Ryga hitlerowskiego. Od okresu wy- turalno-naukowym ZSRR. (645 tys. mieszkańców). Inne Zwolenia tj. od 1944 r. następu- tuTfW Łotewska SRR zajmuje obszar 63,7 tys. km kw. Powstała 21 lipca 1940 roku, a od 5 sierpnia tegoż roku weszła w skład ZSRR. Zamieszkuje ją ZSRR pod względem produkcji hodowlanej. W 1946 r. rozp©-częła w Rydze działalność *ki-demia nauk. Na Łotwie istnte- w o pracowaniu RED. H. BAN ASI AKA " \ ' sam5 o sobie Pamiętamy! Kwiecień obchodzony jest jako Miesiąc Pamięci tych, którzy oddali swe życie w walce z hitleryzmem, jak i tych, którzy zostali wymordowani w rozsianych po całej Europie faszystowskich obozach zagłady. Miesiąc Pamięci — jak powiedział premier J. Cyrankiewicz podczas uroczystości odsłonięcia pomnika Ofiar Faszyzmu w Oświęcimiu — jest nie tylko złożeniem hołdu dla ofiar hitleryzmu, ale i przypomnieniem, że hitleryzm nie został zdławiony. Duch „nafci" żyje i ma zwolenników za Łabą — w Bonn. Wietnamski węzeł Senator Vance Hartke ze staną Indiana — człowiek, określany w Senacie USA jako jeden z najbardziej reakcyjnych, zwolennik Gold-watera, rzecznik 4,twardego kursu*', zamieścił w dodatku „Satur-day Evening Post'* obszerny i — jak na autora — sensacyjny artykuł. Stwierdza w nim m. in.: USA nie stać na dalsze prowadzenie wojny wietnamskiej w obecnej formie. Hartke kwestionuje wysokość oficjalnie podawanych wydatków USA na tę wojnę: 2,5 miliarda dolarów miesięcznie i stwierdza, że już obecnie kształtują się one na poziomie prawie 3 mld. do-'arów Analizując koszty 1 tygodnia wojny — od 8 do 14 stycznia br. — informuje, że w okresie tym zginęło i zostało rannych 1144 Amerykanów. dokonano gigantycznej ope racji w rejonie Bi en Hoa, w któ-rej uczestniczyło 5 pułków piechoty USA ze wsparciem lotniczym i artyleryjskim VII floty. Zlikwidowano 21 partyzantów, 14 wzięto do niewoli. Operacja ta kosztowała 1« min dolarów. Z tego wynika że koszt zabicia 1 narty za nta wyniósł w tej operacji f?00 tysięcy dolarów. Senator pisze, że rozrzutność amunicji w artylerii i lotnictwie USA oowoduje, że koszty zaopatrzenia w nią przekroczyły kwotę 2fi2 min doi. mipsipcznie. Reasumując senator stwierdza, że gdyby zsumować wszystkie wydatki wojenne w Wietnamie, to koszt zabicia 1 par-tvzanta sieknąłby pól miliona do-'arów. ObiiTzony Hartke podaje następnie nigdy nie publikowane przez prasę USA przykłady drastycznych ograniczeń wewnętrznych w związku z wojna w Wietnamie np.: specjalny fundusz, przeznaczany na mloko dla daieci szkolnych zmniejszono już po raz drugi — i obecnie wynosi on 21 min doi. w noró#łV*iniu ze 103 min doi sprzed 2 lat. Ta wojenna oszczę-iność na mleku dla dzieci — pisze Hartke — wystarcza na pokrycie kosztów zaledwie 1 dnia wojny wietnamskiej. Komentarze zbyteczne. Ofrtattiio aimba sador PRL w Rio de Janeiro przekazał Min. Spraw Za^ranirzn. Brazylii wniosek pro kuratora generalnego PRL. o ekstradycję Fran-za Stańgla, zbrodniarza hitlerowskiego, aresztowanego nrzez władze brazylijskie. Stangl ścigany 1est za przestępstwa, popełnione przeciw ludności co najmniej 5 krajów: Austrii, Polski, Holandii, NRF i Izraela. Franz Stangl, ur. w 1908 r. w Austrii, karierę ludobójcy rozpoczął natychmiast po Wkroczeniu hitlerowców do Austrii w 1938 r. Na ochotnika wstąpił do SS. Pierwszym zadaniem, jakie wykonał na polecenie SS była akcja likwidowania tysięcy psychicznie chorych rodaJków w zakładzie osvchiatrycznyna w HartheJra koi© Linzu. W uznaniu zasług w marcu 194* r. otrzymał od przełożonych nagrody i awans na stanowisko komendanta obozów zagłady w Sobiborze i Treblince. Tu właśnie pokazał co naprawdę potrafi. 700 tys. zaduszonych gazem w Treblince. 250 ty i, otrutych w komorach gazowych Sobiboru. Po klęsce hitlerowskich Niemiec Stangla ujmują Ameryka nie i przekazują władzom austriackim. Stangl przy pomocy tajnego braćtwa esesmanów wraz z rodziną (żoną i córką) ucieka orzed kara do Brazylii, gdzie dopiero do it latach zostaje zdemaskowany, ffa uwasrę zasługuje fakt, że w Brazylii pracuje i utrzymv-wany jest przez zachodnioniemieckie przedstawicielstwo przemysłowe w tym krniu Jak donic*!? nraiRa, przedstawicielstwo Vólkswagena, fdzffe pracował ostatnio, poleciło iwemu adwokatowi obronę Stangia. Wielkie nadzieje...? Zapowiedź wizyty prez. Francji de Gatil1e'a w Rzymie I zbiegająca Sie Z tym 10. rocznica podpisania w Wiecznym Mieście układu w sprawie EWG wywołały w Europie zachodniej różne spekulacje na ten temat. Prasa bońska i część prasy rzymskiej wyraża nadzieje, że w Rzymie podjęta zostanie problematyka „jedności atlantyckiej", tak nadszarpniętej zwłaszcza poprzez stanowisko Francji, że rozwiązane zostaną liczne trudne problemy EWG Idzie m. in.' o przyjęelfe W. Brytanii do EWG oraz o restaurację wspomnianej wyżej „jedności" — chyba nie bez wpływów i udziału USA... Wielu komentatorów zachodnich stwierdza jednak, że zbliżająca się (koniec bm. lak początek maja) rzymska konferencja szefów rządów państw — członków EWG — nie rozwiąże wspomnianych wvżej problemów. Włkt nie przypuszcza, by Francja tak bardzo zaangażowana w swoją no wą politykę zagraniczną wobec Wschodu i Zachodu — zechciała nagle ulec i poprzeć europejskie „otwarcie wobec USA". Europejska Wspólnota Gospodarcza (EWG) powstała 25. III. 1357 r W jej skład weszły: Francja, NRF. Włochy, Holandia, Belgia i Luksemburg. Ponadto jako kraje stowarzyszone należy do EWG 19 kTajów Afryki i 2 kraje Ameryki. Zasadniczym długofalowym celem EWG jest stworzenie unij gospodarczej miedzy krajami uczestniczącymi. M^la one w przyszłości znieść wszelkie ograniczenia we wzajemnych obrotach i prowadzić wspólną politykę handlową wobee krajów trzecich. PUNTA doi Este, urugwajski kurort _ niejednokrotnie Już bywał rr'«jscem wielu między a mery karSk* ch spotkań na różnych szczeblach. Właśnie tam w sierpniu 196>1 r. nagrodził się głośno reklamowany plan rozwoju Ameryki Łacińskiej — tzw. ,,sojusz dla Dostępu". Miał on przynieść tej części świata .,erę rozwoju i dobro bytu" Do formalnego wygaśnięcia Zbuntowany kontynent tego sojuszu pozostały już tylko 4 lata, aie o postępie i dobrobycie wciąż w Ameryce Płd. nie słychać. Ostatnia konferencja na amerykań skim szczycie w F>unta del Este z udiziałem prezydenta USA L. John- Zeń Meksykańska^ . Ocean Atianb^eki URAS TmC4 J REPUBLIKA z: DOMINIKA&KA ™or2* Kwibskt* Y\ NIKARAGUA A MEKSYK 1 GWATEMALA Mapkę przedrukowujemy *a .,US News and World Report". Liczby w kółkach oznaczają ilość zbrojnych interwencji USA w poszczególnych krajach Ameryki Łacińskiej. sona, Jak wiadomo, nie przyniosła oćzekiwainych przez USA rezultatów. Jak stwierdza prasa amerykańska, ..Johnson wrócił do Stanów z pustymi rękoma''. Minóó nacisku ze strony potężnego sąsiada — 18 prezydentów Ameryki Płd. nie zaakceptowało amerykańskiej agresji w Wietnamie. Nie podjęto żadnych decyzji w sprawie organizacji wspólnych panamerykańSkieh sił zbrojnych, których głównym ee lem ma być tłumienie wszelkich postępowych ruchów na tym potężnym kontynencie. Duto natomiast że strony USA było obietnic wszechstronnej pomocy ekonom łez nęj. To nagłe zainteresowanie U$A sórawami gosnod^rczymi krajów Ameryki Łacińskiej — jak podkreśla postępowa część £rasy an?er rykańskiej — Ameryka Łacińska zawdzięcza... Fidelowi Castro. Prasa USA stwierdza wręcz, że dopiero zwycięstwo Fidela Castró na Kubie skłoniło Waszvngton do poważnego zestanowienia śię nad losami teeo kontynentu i sięgnięcia zamiast stosowanej dotychczas metody pałki — po środki pomocy ekonomicznej. Przy tej okazji przypomina się, jak na przestrzeni minionych ponad sta lat USA załatwiały swo«,e Interesy z krajami Ameryki Łacińskiej. ♦ FA KT Y* KO ME NT A RZ E • OP IN f£ • 917932 ■ Sir, 4 (GŁOS Wr 97 (4515)" & Zbrodnia W HOLANDII Tłum. Wanda Wąsowska (30) — Co pan zamierza zrobić? — Odtworzyć bieg: wypadków od momentu, kiedy w hotelu Van Hasselt zakończył się odczyt profesora Duclos... Pijpekamp chwilę milczał, zastanawiał się. — Muszę jednak wpierw zatelefonować do Groningen — rzekł — żeby zasięgnąć rady moich szefów... Potem, obserwując swoich rozmówców, dodał niezbyt pewny celności swego dowcipu: — Jednakże ni«* wszyscy wezmą udział w tej wizji... Kogoś zabraknie... Konrad Popinga nie będzie mógł... — Ja wezmę na siebie tę rolę... przerwał mu Maigret. I wychodząc wraz z profesorem Duclos, dorzucił już od progu: — Dziękuję raz jeszcze za doskonałe śniadanie! VIII MAIGRET I MŁODE DZIEWCZĘTA Po wyjściu z biura policji, Maigret nie obrał najkrótszej drogi prowadzącej przez miasto do hotelu Van Hasselt, lecz zahaczył o nabrzeże, pociągając za sobą profesora Duclos, którego cała postawa i wyraz twarzy świadczyły o bardzo złym nastroju. — Czy pan zdaje sobie sprawę z tego, jak obrzydliwą rolę zaczyna pan tu odgrywać? — wycedził profesor przez zęby. — A to z jakiego powodu? Duclos wzruszył ramionami i chwilę nie odpowiadał. — Pan tego nawet nie zrozumie! A może tylko nie chce pan zrozumieć! Pan jest taki, jak wszyscy Francuzi! — Zdawało mi się, że jesteśmy tej samej narodowości.- — Tylko że ja znam świat... dużo podróżowałem... Mam kulturę bardziej wszechstronną... Dlatego potrafię dostosować się do nastroju i obyczajów innego kraju... Pan zaś od chwili swego przybycia do Holandii, toczy się naprzód jak czołg, nie dbając o to, co się koło pana dzieje, nie troszcząc się, czy może pan kogoś urazić... — Rozumiem! Nie troszcząc się o to na przykład, czy tu naprawdę komuś zależy na wykryciu winnego! Duclos wyraźnie ożywił się. — A czemuż by nie miał się pan nad tym zastanowić? Jest chyba rzeczą dosyć jasną, że zbrodni nie dokonano z chęci zysku, a więc sprawca nie jest zwykłym przestępcą... To nie jest na pewno typ, który musi być uwięziony, aby nie zagrażał bezpieczeństwu publicznemu.^ — Iw takim razie? Maigret umiał w zabawny sposób palić swoją fajkę, trzymając cały czas ręce założone na plecach. — Niech się pan rozejrzy dokoła — mruknął Duclos, wskazując ręką czyściutkie miasteczko, w którym wszystko było schludne, uporządkowane, niczym mieszkanie porządnej gospodyni. Port zaś był zbyt mały, by zawijały doń często statki z odległych mórz, burząc spokój tego cichego zakątka. Ludzie snuli się w porcie, przyjaźni i uśmiechnięci, w swoich żółtych, postukujących o nabrzeże sabotach. Profesor tymczasem mówił dalej: — Każdy tu pracuje, zarabia na swoje życie... Każdy jest prawie szczęśliwy... A przede wszystkim ludzie tutejsi umieją powściągać swoje instynkty... Ten styl życia jest tu zasadą... jest koniecznością dla tego, który chce być członkiem tego społeczeństwa... Pijpekamp mógłby panu opowiedzieć, że na przykład kradzieże zdarzają się tu niezwykle rzadko. Są karane bardzo surowo. Gdzie pan dostrzega tu jakikolwiek nieporządek? Nie znajdzie pan tu ani jednego włóczęgi, ani jednego żebraka... Społeczeństwo doskonale zorganizowane i zdyscyplinowane... — A ja jak słoń wchodzę do tego składu z porcelaną! — rzekł śmiejąc się Maigret. — Chwileczkę! Niech pan posłucha! Te domy z lewej strony nad kanałem Amsterdiep należą do najzamożniejszych ludzi, przede wszystkim do tych, którzy pełnią jakieś obowiązki społeczne, należą do tutejszych władz... Wszyscy się znają... Jest mer, kilku pastorów, kilku profesorów, wreszcie funkcjonariusze policji, którzy czuwają nad bezpieczeń- stwem miasta, nad tym, łeby obywatele wzajemnie sobie nie; przeszkadzali... Ci wszyscy ludzie stojący, że tak powiem,, na świeczniku, nie pozwalają sobie nawet na to, by odwiedzać kawiarnie czy restauracje, gdyż w ich mniemaniu daliby tym może zły przykład innym— I mimo to popełniona została zbrodnia... Maigret słuchał go, przyglądając się cały czas statkom, których pokłady wznosiły się wysoko nad brzegiem. Była to bowiem pora przypływu. — Nie wiem jeszcze, jakiego zdania jest Pijpekamp, który jako inspektor ma bardzo dobrą opinię. Co do mnie, to wiem tylko, że byłoby lepiej dla wszyskich, gdyby można było dziś wieczorem oznajmić, iż zabójca profesora Popingi jest jakiś cudzoziemiec, nie znany nikomu marynarz, i że poszukiwania będą, oczywiście, prowadzone nadal... To byłoby lepsze dla wszystkich. Dla pani Popinga! Dla jej rodziny! Dla jej ojca, który jest cenionym profesorem i uczonym! Dla Beetje i dla pana Liewensa... Lepiej byłoby też nie dawać powodu do zgorszenia tym wszystkim ludziom skromniejszym, z małych domków miasteczka, którzy obserwują życie znanych obywateli mieszkających w willach nad Amsterdiepem i skłonni są naśladować ich we wszystkim... Ale pan szuka prawdy dla prawdy, nie bacząc na skutki, jakie może dać jej odkrycie... Chce pan dojść prawdy może dla czczej sławy, jaką spodziewa się pan osiągnąć dzięki rozwikłaniu trudnej sprawy— — To wszystko powiedział panu dziś rano Pijpekamp? Zapytał on również pana, w jaki sposób można by skutecznie ostudzić mój zapał do zajmowania się tą sprawą... A pan mu powiedział, że we Francji takich ludzi jak ja łafcwo jest skap-tować zapraszając ich na dobre śniadanko lub nawet wciskając im do ręki jakąś sumkę— — Nie mówiliśmy na ten temat nic sprecyzowanego— — Wie pan co ja myślę, panie Janie Duclos? Maigret zatrzymał się, aby popatrzyć na panoramę portu. Malutki stateczek, przemieniony w pływający sklep, przybija! po kolei do łodzi i żaglowców i sprzedawał chleb, sól, pieprz, tytoń, fajki i jałowcówkę. — Słucham pana... — Myślę, panie Duclos, że miał pan szczęście wychodząc z tej łazienki z rewolwerem w ręku. CD. c. aj Latem milczą muzy (Dokończenie ze sfcr. 5) podkreślić duże zaangażowanie w tę imprezę naszej orkiestry. Być może więc już niedługo koszalińskie lato kulturalne otwierałyby i zamykały dwa festiwale. Nie wdając się w szczegółowe rozważania i przestrogi można jednak stwierdzić że TO JUŻ JEST COŚ. PUSTKA W BOGATYCH RAMACH Te imprezy nie wyczerpują jednak całości problemu lata. Co w środku? Ano właśnie — na to pytanie jeszcze nikt nie potrafi odpowiedzieć. Nawet jeśli przyjąć, że jednym z najwartościowszych kamieni letniej koszalińskiej mozaiki będzie sierpniowy plener plastyków — to nie stanie się on przecież częścią składową masowo konsumowanej na wczasach kultury. A o nią nam chodzi. Można tylko przypuszczać, że z czasem zarówno BTD jak i KOS przygotują odpowiedni na lato repertuar, operując małymi zespołami, poniosą nad morze muzykę i słowo. Można też spodziewać się, że wyrośnie nam (przy usilnych staraniach) jakiś zespół estradowy, pochodzący np. z WDK i też przysporzy wczasowiczom mitych wrażeń. Ale co do reszty — to trzeba myśleć o imporcie. A myśleć nie u progu lata, lecz o wiele wcześniej, gdy letnie wojaże artystów spoza województwa nie są już zapięte na ostatni guzik. Czy przyjmie się i uda praktyka Kołobrzegu? Czy Koszalińskie tak długo współpracujące z ZSP sięgnie po zespoły tego właśnie kontrahenta — trudno odpowiedzieć. Jedno jest natomiast pewne: nie możemy już liczyć na przypadki. Goszcząc setki tysięcy — a mówi się o milionie wczasowiczów — swoją gościnność musimy także wykazać na kulturalnym poletku. ZBIGNIEW MICHTA WUM KOSZALIB Na tydzień, lrtóry mamy przed sobą, przygotowaliśmy dla słuchaczy programu naszej Rozgłośni następujące audycje: SOBOTA, 22 KWIETNIA GODZ. 18.00 — nadamy audycją B. Gołembiewskiej p£. ,, Zwierzęta na pięciolinii" — czyli przyroda w muzyce i poezji. Jest to rozrywkowa audycja słowno-muzyczna. GODZ. 18.30 — „10 minut o filmie" — felieton T. Fiszbacha o najnowszym filmie ze Zbigniewem Cybulskim pt. „Cała naprzód". NIEDZIELA, 23 KWIETNIA GODZ. 10.00 — jak zawsze koncert życzeń. GODZ. 11.15 — „300 sekund z Czesławem Kuriatą" — aud. poetycka. GODZ. 11.25 — Teatrzyk satyry „Mątwa" zaprezentuje facecje radiową pt. „Gość z zewnątrz" — pióra H. L. Piotrowskiego. GODZ. 16.00 — Premiera programu muzycznego na falach ultrakrótkich „To lubię", aud. przyg. M. Słowik-Tworke w oparciu o propozycje słuchaczy. PONIEDZIAŁEK, 24 KWIETNIA GODZ. 5.36 — aud. J. Żesław-skiego o perspektywach rozwoju, przemysłu mleczarskiego i zwiększeniu produkcji przetworów mlecznych oraz nowych form działania spółdzielczości mleczarskiej. Audycja nosi tytuł „Mleczne problemy". GODZ. 18.20 — Maria Słowik--Tworke w audycji „Z sekretów Polihymnii" omówi grupę instrumentów dętych — blaszanych. SKODA, 26 KWIETNIA GODZ. 5.36 — „Trybuna liderów koszalińskiego rolnictwa" — prezentacja najlepszych rolników, którzy mówią — w jaki sposób osiągają wysokie plony i dobre wyniki w hodowli. GODZ. 17.30 — „Dni Oświaty, Książki i Prasy" — felieton B. Horowskiego. GODZ. 18.20 — ,,5 plus 15 minut o filmie" — przegląd nowości filmowych, które w najbliższym czasie ukażą się na ekranach naszych kin. CZWARTEK, 27 KWIETNIA GODZ. 18.00 — reportaż Cz. Czechowicz z Urzędu Zatrudnienia pt. „Dzień Kobiet" (o problemach wyłaniających się w Urzędzie Zatrudnienia w związku z przydziałem pracy kobietom). PIĄTEK, 28 KWIETNIA GODZ. 5.36 — jak co tydzień Koszaliński kalejdoskop rolniczy w oprać. J. Żesławskiego, poświęcony aktualnym wydarzeniom na koszalińskiej wsi. GODZ. 18.00 „Dziwny człowiek" — opowiadanie H. L. Piotrowskiego. GODZ. 18.20 — w cyklu audycji pt. „Sylwetka artysty" Barbara Gołembiewska zaprezentuję najwybitniejszą kompozytorkę Europy — Grażynę Bacewicz. WTOREK, » KWIETNIA GODZ. 11L00 — atłdycja B. nlk pod tytułem „Konkurs dych mistrzów techniki". Cud-mło- OGŁOSZENIA DROBNE PILNIE sprzedam pianino „Hupfe-ra", stan bardzo dobry. Słupsk, Sikorskiego 1/2, godz. 10—14. Gp-112G SPRZEDAM velorex trójkołowiec jawa 250. Słupsk, Reja 1, tel. 39-32. Gp-1125 WARTBURG — stan dobry sprzedam. Koszalin, telefon 45-62 od godziny 13—17. Gp-1324 POTRZEBNA pomoc domowa. Koszalin, Moniuszki 1/3. Gp-1H« SAMORZĄD ROBOTNICZY I DYREKCJA SŁUPSKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA BUDOWLANEGO W SŁUPSKU. UL. KOPERNIKA 18 zawiadamia, że PRZYSTĘPUJĘ DO PODZIAŁU NAGRÓD Z FUNDUSZU ZAKŁADOWEGO ZA ROK 1966. LISTY DO WGLĄDU zostaną wywieszone na tablicy ogłoszeń w siedzibie Przedsiębiorstwa W DNIU 22 KWIETNIA 1967 R. REKLAMACJE przyjmuje w terminie 7 dni od daty wywieszenia ww listy Dział Zatrudnienia i Płac, pokój nr 24 w godzinach 15—17. Zaznacza się, że REKLAMACJE ZGŁOSZONE PO 28 IV BR. NIE BĘDĄ ROZPATRYWANE. K-l 198-0 DYREKCJA I RADA ZAKŁADOWA PRZEDSIĘBIORSTWA TRANSPORTOWEGO HANDLU WEWNĘTRZNEGO W KOSZALINIE, UL. MIESZKA I nr 57 PRZYSTĘPUJĘ DO PODZIAŁU FUNDUSZU ZAKŁADOWEGO ZA ROK 1966. EWENTUALNE REKLAMACJE należy składać w Radzie Zakładowej PTHW Koszalin, ul. Mieszka I nr 57, w terminie, DO DNIA 28 KWIETNIA 1967 R. Po upływie wyznaczonego terminu reklamacje nie będą uwzględniane. K-1201 ♦ ♦ ♦ WOJEWÓDZKA HURTOWNIA WYROBÓW PRZEMYSŁU CHEMICZNEGO W SZCZECINKU podaje do wiadomości PT ODBIORCOM, ie w dniach - OD 2—15 MAJA 1967 ROKU iii magazyny będq nieczynne z powoda inweniury jjj Zlecenia magazynowe na nie pobrany towar będą w anulowane. HI Dostawy gazów technicznych transportem PKS będą JJJ Ul czynne bez przerwy. K-l 120-0 ||| KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO W KOSZALINIE, zatrudni natychmiast: 10 LASTRIKARZY, 3 ELEKTRYKÓW, 2 OPERATORÓW NA DŹWIGI SAMOJEZDNE, 20 BETONIARZY, 10 CIEŚLI, 8 PŁYTKARZY, 20 TYNKARZY, 6 DEKARZY-BLACHARZY, 4 MALARZY oraz KAŻDĄ LICZBĘ MURARZY i ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Zgłaszać się w Dziale Zatrudnienia — Koszalin, ul. Zwycięstwa 115, pokój nr 5. K-1203-0 PRZEDSIĘBIORSTWO KONSERWACJI I EKSPLOATACJI URZĄDZEŃ WODNO-MELIORACYJNYCH W KOSZALINIE, przyjmie do pracy natychmiast MECHANIKA SAMOCHODOWEGO z uprawnieniami mistrzowskimi, Z-CĘ KIEROWNIKA KGR z wykształceniem wyższym lub średnim melioracyjnym, ST. KSIĘGOWĄ do księgowości materiałowej, KASJERKĘ i INŻYNIERA lub TECHNIKA MELIORACYJNEGO na stanowisko inspektora. Warunki do omówienia w zarządzie przedsiębiorstwa Koszalin, ul. Polskiego Października nr 43. K-1200 RADIOWO-TELEWIZYJNY OŚRODEK NADAWCZY W GOŁOGÓRZE k. KOSZALINA zatrudni natychmiast TECHNIKA ŁĄCZNOŚCI oraz MECHANIKA z praktyką warsztatową. Zgłoszenia i informacje pod ww adresem telefonicznie — Koszalin 29-67. K-1199 PRZYJMĘ pomoc oświe- 011 lat 14)" siakowie. 20.00 Recital tygodnia - CAPITOL - Mocne uderzenie D Baszkirów - fort. 20.30 Giełda T°aLmis^ Ź Pałaci^Z?azdów ^fa Jat "> T panoram. piosenki. 21.00 Z kraju i ze świata. Kremlu *'-'''"- 3 GOŚCINO — Morderca na urlo- 21.27 Kronika sportowa. 21.4o Gra A UIUU' pie (jugosł., od lat 16) — panoram. pOZn. Piętnastka Rad. 22.00 Radio-KARLINO — Ludwiku, do rondla kabaret „Trzy po trzy". 23.00 Po (jugosł., od lat 16). raz pierwszy na antenie. KOŁOBRZEG jd,kt tr.czarny akSamit (NRI>1 PROGRAM iii od lat 16) — panoramiczny. . VV BRZEZE — Chata Wuja To- na UKF 66,17 MHz w go^z. 19—24 ma (NRF, od lat 14) — panoram. PIAST — Trzej muszkieterowie na dzień 22 bm. (sobota) — II seria (fr.,od 1. 16) — panor. POŁCZYN-ZDRÓJ — Węzły ro- 19-00 Śpiewa M. Makeba. 19.25 wy klub telewizyjny. dzinne (radz., od lat 14) — panor. ,,CK dezerterzy" — K. Sejdy. 19.35 dobranoc. ŚWIDWIN Jazz. 20.15 Duet liryczno-prozaicz- 19.30 Monitor. MEWA — Winnetou _ II seria ny. 20.35 Kastaniety i gitary. 20.50 20.00 Studio UNO" — telewizyj- (jugosł., od lat 11) — panoram. Jerzy Milian tworzy nastrój. 21.00 ny program rozr. prod. włoskiej. REGA — Co słychac, młody Śpiewa H. Kunicka. 21.10 Chlebak 20.55 „Okrutriy mąż" — film z eólnbnorskfef^SGr'afiki człowieku (węg., od' lat 16). pełen wierszy - rep. 21.25 Muzyka, serii Błękitny ekspres" Artvs?vczne7 Sub:>kry-pcji Grafjkł WARSZAWA 1- Wojenna przy- 21.35 Spokój - nowy element big- 21.25 Dnenmk telewizyjny. KLUB Międzynarodowe! Prasv jaźń (weg., od lat 14). -beatu. 21.50 Opera tygodnia - 2 .45 Wiadomości sportowe KLUB Między narodowej Prasy 1YCH0W'0 _ Lotnisko nie przyj- A. Dworzak: „Rusałka". 22.00 Fak- 21-50 „Ulica ubogich kochankow" Moskwa. 15.30 Przerwa. 15.55 Program dnia. 16.00 Program tygodnia. 16.20 Film krótkometrażowy. 16.40 Historia jednego zdjęcia. 16.55 Wiadomości. 17.05 Dla młodych widzów: „Konkurs pięciu milionów". 18.05 Spotkania z przyrodą. 18.3o „Po szóstej" — młodzieżo- * Książki — Wystawa art. piasty- , . ka z Białogardu — Kazimierza m ".JJLinvrt' ............USTRONIE MORSKIE Rajkowskiego — czynna w godzinach 14—20. KAWIARNIA RATUSZOWA — wystawa grafiki art. plastyka Stefana Szmidta z Wrocławia, SŁUPSK KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa malarstwa Tadeusza Mrozowskiego. MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. na chmielu (CSRS, od 1. 14), panor. na ty dnia. 22.07 Gwiazda siedmiu — film fabuł. prod. włoskiej. Starcy wieczorów — M. Holliday. 22.15 23.35 Program na jutro. BIAŁY BOR — Lekarstwo miłość (polski, od lat 14). BYTÓW — Małżeństwo z rozsądku (polski, od lat 16) — panoram. T DARŁOWO - Dziewczyna kła- * mie (jugosł., od iat 16). KĘPICE — Marysia i Napoleon (polski, od lat 16) — panoram. MIASTKO — Wierność (radz., od lat 14). POLANÓW7 — Faraon (polski, od lat 16) — panoramiczny. Pogwarki u Szymona. 22.30 Piosenki z pointą. 22.45 ,,Ulubieniec PROGRAMY OŚWIATOWE pań" — gra sekstet PR. 22.55 „Demon" — M. Lermontowa. 23.01 11.55 Dla szkół: Geografia dla Muzyka nocą. 23.50 Na dobranoc, kl. VI — „Pojezierze Mazurskie". 10.00, 12.06, 16.00, 19.00, 23.50. na dzień 23 bm. (niedziela) na dzień 23 bm. (niedziela) ea t 10.05 Program dnia. 10.10 Film z serii: „Siadami kpt. Cooka" — prod. włoskiej, ode. IV. 11.00 Sprawozdanie z mięcTŁynar. zawodów w skokach do wody. 12.20 Wiadomości. 12.45 „Najpiękniejsze głosy świata" (wielcy artyści operowi) — KOSZALIN — BTD — godz. 19.30 — Tango. SŁUPSK — BTD, ul. sobota Wiad.: 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 12.05, 16.00, 20.00, 23.00, 24.00 1.00 2.00 2.55. SŁAWNO - Cierpkie głogi (pol- ^.33 Muzyka/ 6.40 Rozmaitości ski od lat 161 rolnicze. 7.10 Kalendarz. 7.15 Mu- ł zyka. 7.25 „Bądź piękna . . .". 7.30 program muzyczno-estradowy, Kapela Dzierżanowskiego. 3.15 Mu- 13.15 „Przemiany"- ^ BARWICE — Na pokładzie sta- zyka. 8.30 Przekrój muzyczny ty- 13.4o „Zakochani z Ostendy"-?— nął kapitan (radziecki, od 1. 11). gednia. 9.05 Fala 56. 9.15 Magazyn film prod. belgijskiej. CZAPLINEK — Ktokolwiek wie wojskowy. 10.00 Dla dzieci w wie- 14.05 Dla dzieci: „W naturze nie (polski, od lat 16). ku przedszkolnym: „Kto winien" ma linii prostej" — program poe- Wałowa, CZARNE — Bokser i śmierć — słuch. 10.20 Śpiewa „Mazowsze", tycko-baietowy. teł. 52-85 — w sobotę i w niedzielę (CSRS, od lat 16). (sf) Dokąd się wybierzemy? PIŁKA N02NA iii liga W Szczecinku: LECHIA — BU- liga juniorów W Sławnie: SŁAWA MK3 CIEŚLIKI (niedziela, godz. 12). W Połczynie: POGOŃ — MKS o godz. 19 — tragedia Szekspira — Antoniusz i Kleopatra. [—K. i im o KOSZALIN ADRIA — Cała naprzód (polski, od lat 16) — panoramiczny. Seanse: w sobotę o godz. 17.45 i 20. O godzinie 22 — film awangardowy prod. USA — ,,300 3partan". W niedzielę seanse o godz. 15.30, J7.45 i 20. Poranki — godz. 11 i 13 — Przybycie Tytanów (włoski, od 1. 12). WDK — Człowiek, który zabii Liberty Valance'a (USA, od 1. 14). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. 10.40 Koncert życzeń. 11.40 Anegdo- 14.25 Dla dzieci: Jan Wilkowski: „Tajemnica Muzeum Narodowego" — z cyklu: „Ula i świat". 15.00 Program filmowy. 15.30 Film z serii: „Czarownice". 16.00 „Krasiczyn" — z cyklu: „Piórkiem i węglem". 16.20 „Znaleziony film" — reportaż z cyklu: „Ludzie i zdarzenia". 16.40 Film z serii: „Bonanza". 17.35 PKF. 17.45 Studio 63: „Pochwalone DOWLANI Bydgoszcz (niedziela, SZTORM Kołobrzeg (niedziela godz. 14). CALI- W Złotowie: SPARTA — GWARDIA Koszalin (niedziela, godz. 14). W Szczecinku: DARZBOR — DRAWA Drawsko. W Słupsku: GRYF — LECIIIA Szczecinek. godz. 15). W Kaliszu: DARZBOR SIA. liga okręgowa W Koszalinie: PŁOMIEŃ — KO-TWICA Kolobrreg (sobota, go- SIATKOWKA dżina lo). DIA k" zalln: £ied Jefa.lod™ TURNIEJ O WEJŚCIE DO ,1 LIG! W Połczynie: POGOŃ — KORAB w hali sportowej w Koszalinie Ustka (sobota, godz. 15). rozgrywany jest trzydniowy tur- W Słupsku: CZARNI — ORZEŁ niej o wejście do II ligi w siat- Wałcz (niedziela, godz. 16.30). kówce kobiet z udziałem zespo- W Sianowie: VICTORIA — łów AZS Wrocław> LKS Kłos Ga_ CZŁOPA — Panienka z okienka ty i fakty. 12.10 Felieton. 12.20 We-(polski, od lat 12). soły autobus. 13.20 Melodie filmo- CZŁUCHOW — Zejście do piekja we. 13.35 Przegląd prasy literac-(polski, od lat 16. kiej. 13.45 Rozgłośnia Harcerska. DEBRZNO — Zamieć (CSRS, od 14.30 W Jezioranach. 15.00 Koncert lat 12). rozrywkowy. 15.30 z nagrań wiel- DRAWSKO — Kochankowie z kich artystów. 16.05 Tygodniowy Marony (polski, od lat 18). przegląd wydarzeń międzynarodo- J ASTRO WIE — Miłość blondyn- wych. 16.20 Niedzielny Teatr Póki (CSRS, od lat 16). południowy — Klub 60 — „Siódma KALISZ POM. — Mafia nie prze- kapsułka" — słuch. 17.20 Koncert bacza (włoski, od lat 16). orkiestry i chóru PR w Krakowie, niech będą ptaki" — Konstanty II KRAJENKA — Kto jest bez w i- 17.40 Melodie ludowe. 18.00 Wyniki defons Gałczyński., Toto-Lotka oraz gier regionalnych. 18.30 „Wielka gra" — teleturniej. MIROSŁAWIEC — Bariera (pol- 18.05 Orkiestra PR, dyr. S. Rachoń 19.20 Dobranoc. ski, od lat 16). oraz soliści. 18.45 „Ojciec i syn" 19.30 Dziennik telewizyjny. OKONEK — Z zamkniętymi o- — opow. G. de Maupassanta. 19.00 20.00 „Okno" — film (polski) z czyma (węgierski, od lat 16). Kabarecik reklamowy. 19.15 Przy serii: „Klub profesora Tutki" — SZCZECINEK muzyce o sporcie. 20.30—23.00 Wie- wg. opowiadań J. Szaniawskiego. PDK — Nikt nie chciał umierać czór literacko-muzyczny: 20.35 Ma- 20.15 Listy śpiewające: „Wielki (radziecki, od lat 16). tysiakowie. 21.05 J. Brahms: Tańce biały okręt". PRZYJAŹŃ — Chudy i inni (pol- węgierskie. 21.2o Radiokabaret 21.05 „Paryski listonosz" — film Poranki — godz. 11 i 13 — Ali ski> od Iat . >>Tl'zy P° trzy". 22.20 Niezapum- fabuł. prod. francuskiej. wielbłąd — I s. (ang., od lat 9). TUCZNO — Pieczone gołąbki niane przeboje z dawnych lat. 22.25 Niedziela sportowa. ZACISZE _ Gdzie 'jest trzeci (wolski, od lat 11). il2*40 „Róże". 22.45 22.45 Program na jutro. krói (polski, od lat 14). Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranki — godz. 11 i 13 — Man-drin (franc., od lat 12) — panor. WŁÓKNIARZ Białogard (niedziela, godz. 15). W Bytowie: BYTOYIA — GRYF Słupsk (sobota, godz. 16). klasa a grui*a i łowo (woj. poznańskie) i Sparty Złotów. W sobotę o godz. 13 zmierzą się AZS Wrocław z LKS Kłos Gałowo, a w niedzielę — o godzinie 11 — Sparta Złotów z LKS Kłos. gimnastyka W niedzielę 23 bm. o godz. 10 odbędą się w Kołobrzegu mistrzostwa województwa juniorek • ' • (sf) W Słupsku: CZARNI II — LKS GŁAZ Tychowo (sobota, godzi- "VSfcWie: SŁAWA - ISKRA 1 iumorów W gimnastyce Białogard (niedziela, godz. 16). W Ustce: KORAB II — KUTER Darłowo (niedziela, godz. 16). W Słupsku: GRYF II — LKS SOKÓŁ Karlino. zawody brydżowe grupa n Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Brydża sportowego organizuje w niedzielę 23 bm. o godzinie 10 w sali KW MO w Koszalinie ćwierćfinały mistrzostw _ Pclski parami, które zarazem będą mistrzostwami województwa. (hz) mecz szachowy W Szczecinku: LECHIA II LKS LECH Czaplinek (sobota, godzina 16). W Połczynie: ZORZA — LKS WIELIM Gwda Wielka (niedziiela, godz. 16). W Złocieńcu: OLIMP — GRA- w niedzielę o godz. 10 w sali NIT Świdwin (niedziela, godz. 16). klubowej "&DK nr 11 w Koszali-W Wałczu: TRAMP — GRYF nie odbędzie się mecz szachowy Okonek. o wejście do I ligi pomiędzy Het- W Szczecinku: DABZBÓR II — manem WDK — Koszalin i Czar-PIAST Człuchów. njrmi — Szczecin, (hz* MUZA — Poznańskie słowiki * (poJski, od lat 14) — panoram. Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranki — godz. 11, 13 i 15 — Syn kapitana Blooda (włoski, od lat 12) — panoramiczny. AMUR — Z iskry rozgorzeje płomień (radziecki, od lat 12). Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranki — godz. II i 12.30 — Czarodziejski pierścionek (polski, od lat 7). ZORZA (Sianów) — Taki jest Ba-łujew (radz., od lat 14) — panor. FALA (Mielno) — Bumerang (polski, od lat 14) — panoram. JUTRZENKA (Bobolice) — Ballada o dziewczynie (wietnamski, od lat 14). WAŁCZ Z repertuaru F. Elkany. 23.15 No- MEDUZA — Pierwsza bastylia wości programu III. 0.05 Kalendarz. PROGRAMY OŚWIATOWE (radziecki, od lat 14). 0.10 Program nocny z Olsztyna. PDK — Gdyby tysiąc klarne- S, od lat 12). PROGRAM II TĘCZA — Ściana czarownic (pol- J67 m oraz UKK „ j; MI!z ski, od lat 14). 8.30 i 9.05 Politechnika TV: Fizyka. 9.35 Politechnika TV: Matematyka. na ziemię na dzień 23 bm. (niedziela) 8.30, 12.05, ZŁOCIENIEC MEWA -z- Powrót lat IV-' - ^ Wiad.: 6.30, 7.30, WIEDZA — Ali i wielbłąd — 17>00 21.00, 23.50. czesc I (angielski, od łat 9). ZŁOTO W — Tudor (rumuński, od lat 16). 5 36 Muzyka. 8.00 Moskwa z me- lodią i piosenką — słuchaczom UWAGA. Repertuar kin poda- polskim. 8.35 Radioproblemy. 8.45 iemy na podstawie komunikatu Polska muzj ka lud. w oprać. art. Ekspozytury Centrali Wynajmu 900 Koncert solistów. 9.20 Felie-Filmów w Koszalinie. ton literacki. 9.50 Koncert z Amor- kiem. 10.00 Rozmaitości muzyczne. 10.3(3 Zespół Dziewiątka — „ Balsam". 11.00 Koncert Centraln. Zespołu Artystycznego WF. 12.10 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy. 12.35 Poranek muzyki operowej. 13.35 Zespoły rozr. 14.00 PiosenKa jniesiąca. 14.30 Koncert. 15.00 Teatr dla Dzieci: „Tahir i Szamszidża-aial" — słuch. 16.00 Gra zespół Studio M-2. 16.3o Koncert chopinowski. 17.05 Felieton na tematy 12.06, międzynarodowe. 17.20 Melodie nie IR A SŁUPSK PROGRAM I MILENIUM — Kontrybucja (pol- i3^2 m oraz UKF 66,17 MHa ski, od lat 16). Seanse: w sobotę o godz. 16, ^ dzień 22 bm. (sobota) 18.15 i 20.30; w niedzielę o 13.45, 16, 18.15 i 20.30. Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, W sobotę o godz. 22.30 — seans 15.90> 17.55, 20.00, 23.00, 24.00, z tej ziemi. 17.30 Program z dywa- awangardowy - Rio Conchos i.oo, 2.00, 2.55. niklem. 18.35 Muzyka rozrywkowa. (USA, od lat 18) panoramiczny. 5.00 Rozrn. rolnicze. 5.36 Muzyka. ^9 00 Rewia piosenek 19 30 Teatr Poranek: niedziela — godz. 11.30 5 Gimn. 6.10 Muzyka. 7.05 Muzy- PR __ Rodzina" —' słuch. 20.30 Awantura o Basię (polski, ka 1 aktualności. 7.3o Piosenka Koncert. 21.22 Muzyka taneczna. od lat 7). /Wagro tizeni Nagrodj książkowe za bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 329 wylosowali: 1. Janusz Jarosz, Koszalin, ul. Kniewskiego 16, m. 6. 2. Wojciech Krzyżanowski, Białogard, ul. Kołobrzeska 6. 3. Jerzy Wrzeszcz, Bytów, ul. Wolności 8. 4. Jadwiga Ogonowska, Słupsk, ul. Zamiejska 8, m. 2. 5. Henryk Dunaj, Dębnica Kaszubska, ul. Zjednoczenia 45, powiat Słupsk, dnia. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 22.00 „GŁOS KOSZALIŃSKI" J f— organ Komitetu Woje- J Jwódzkiejfo Polskiej Zjedno- J [ czonej Partii Robotniczej. J ^Redaguje Kolegium Redak- \ cyjne — Koszalin. uL Al-J . freda Lampego 20. Te- \ lefony: Centrala — 62-61 J ! daczy ze wszystkimi działa- \ v mi). Redaktor naczelny — J , 26-93. Dział Partyjno-Spo- J v leczny — 44-10. Dział Roi- \ ny — 43-53. Dział Ekono-J v mlczno-Morskl — 43-53. J I — Dział Mutacyjno-Re- f ^porterskl — 46-51. 24-95.! ^ Dział Łączności z Czytelni-J j kami — 32-30. ,fGłos Słup- a iski" Słupsk, pl. Zwycię- J stwa 2, I piętro. Telefon — J 51-95. Biuro Ogłoszeń RSW ^ ,, , Ogólnopolskie wiadomości J,• PRASA** Koszalin, ul. Al- > maty prawne 9 00^IV f wyniki Toto-Lotka. ? freda Lampego 20 tel. 22-91. i maty prawne, y.uu uia ki. iii. i xv 22.30 Niedzielne wieczory muzycz- " __ ___________" ne. 23.36 Melodie na dobranoc. KOSZALIN — „Uczmy się śpiewać". 9.20 Orkiestra PR w Bydgoszczy. 10.00 ,,W romantycznym Paryżu" — J. Dac-kiewicz. 10.20 Z twórczości klasyków wiedeńskich. 11.00 Dla kl. VI — „Warszawa mistrza Canaletta" — słuch. 11.30 Poznajemy nasze pieśni i tańce ludowe. 12.10 Pio- na falach średnich 188,2 i 202,2 m senki żołnierskie. 12.25 Rolniczy oraz UKF 69,92 MHz kwadrans. 12.40 Więcej, lepiej, taniej. 13.00 Dla kl. III i IV — „Przy- PROGRAM gody Fryszki". 13.20 Gra orkiestra na dzień 22 bm. (sobota) mandolinistów. 14.00 Zagadka literacka. 14.30 Polslfa muzyka ope- 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Prze-rowa. 15.05 Muzyka. 15.20 Nasz gląd aktiłalności Wybrzeża. 17.15 ^Wpłaty na prenumeratę a J (miesięczna — 13 zł. kwar- a a talna — 39 zl. półroczna — ^ a 78 zł. roczna — 156 zł) przyj ^ ^ mu.i a urzędy pocztowe, H-^ ^stonosze oraz oddziały dele- ^ ^gatury „Ruch" Tłoczono^ ^KZGraf. Koszalin, uL Al- ^ ^ freda Lampego 18. ^ i ; wsmm [ Sr S * _ - ® fi 11 B?S« S1 ? 1 3 * s 3 s O mii Qu Si8" 2 o 5. N. s- 2 9 < 3 a 3 N 3 * o 5* W 3 o- « ss i5® 2 » t> a 5 5 s E 3 %• s p — 313 p ** _ 2. p U n » JJ J» (9« O fl 32^ M O c-ł. Ło « fiu o — - A P w 9-3 C 2 O S m o 5 |i - P 2 9 " • z & - ° 3 S ^ ■8 g & 13 a O. o w w » |H-a a®fi Ł O <; S o; p 03 p, p O W 0> S? ■3 o g-p S o » - ^*73 • r w w. c 3 ^ §•« o ^ O « -• 3 » & ~ p ^ O c" o' § « ^ *U o O O a p" P o>(m N- o P >1 • t/3 TJ 82 O 3 er ST iS' E" o. PM ®5 £* O w 3* 5 P>.< .*££ N £ 05 ' >-s 2. P M CU & ag » B. Si £.« H) o P i rD y i a o o O w* Ef U s.^ 2 ®"£ n P* < ^ n 9 O P ° 3 p »-• (t> crcra S ° ^ » -O »-. : "CO GO M fi •9 K 9 Ol ^ 53 ,N% JO CL s n £5-8 »—■' p ^ O tfl t/5 <"+• N 35 N > P < ^ O ^ I •d 2- P <5 ;q o ^ n ^ P ^ w o ?r(jQ »*d s 1J? Ill P o. N 2 P p o o co O /D 51 3 Ol r+kJ M (II (5 H- - O p N N ' ° ^ *d p ?r i-. 05 ^ g.g Q Si H» »< W « ^ ts ^ b cr 5 O ^ O ^ M 2 o < Z* rt> '< ^ « 55' 2, Ł ?'2'N N w n O B ^ w. K> -ł^ j ; i 1 fO ES V*ł s B jraBai. 1 •< 1 to K> i i Os 1 1 K» Pł i a n Im! Ci ■ ^ V li i VC 1 K> 1 X «*v T- B N v O 5. P" r4 V ™ H S "> i ^ 9 r kj < w r CO N> N <9 N ji O O O 2. 3 O" O wa b >r->ri a •a *1 .00 M 22. N w x S<~ on™ •« ^ i o S o !1 S a»o«n5 -r wi wi w ci o £, ■< p 3 r M o W * h © o •• » V N v- ^ < s| »^5l 'r.ss-^s- p p. 5 ^ B O «-• a'2-fi tu N « >- aJ s on S - n.^5 51 *<; m OWO ^ ^ 5.5 rD co «• • p S.S § c &« o s..2 ZlS r^D /IN "^1 3 J K fifl ^ O o B 5 W1 <^ »— -c ess . B CD o p !»r B ^o?B ^fip c s» ^< ItN H . . 5^? O TjvT 3 Orq T ° 2 p W5W» O P ~ c f5'j) p ^ g» 3 < ?1 QJ - o - „ ^ a> d P ^ o & a. P ^ O - « & >n b n ?- - N W O <© >SN S» B 5. << "S-S ^ S S W > w © a N a •— N HU « O ł9.s 3 3 o "" «' ^ s 5* Ti, o w 21 o p- ^ 3 2~ A 0 i C & 1 Ct i O ^3 i* i0' o, «H| . «cr*P 0• ° S0 ^ •o-a 2-^ ag-wa. 3?C * " ^ ni hj « 9 o «- O s ° Ń Sl ^ SB& ^ 3 (H S< s 5*1 Pj .2 ^ ^ «ci i o a, a«ł 5:S:,°^ js3 f* < 3 g 5 ?1 , 5 3 2° O* S 3 S s- I *• aE s-^sf ^ 2 ^ ^ Płfł^ a ^ n 5^5 -••o ^ § 5. 3 2!^ o 0 o ^ 1 -1 w ' ' % < V O ** O 5. ^ N a o* < <«j 3 5! S* f' « © gc " E? ®l g N p O p a p 3 « SlcrS a^» ^ o ^ ^ * 3 S 3 „ «5 iS 05^? o a N - O £. ^ ® « ® F 2 s 8 p. P i ti ^ OA T3 05 P P N o CT 03 W PT H N a) « £■« (W O ?3 O P >1 P> N O P- M N f& . Vi 3 N p © P S1^ 3 59 S 3* tJ N y o o fD »*♦ W &3 ^ B«A« • » O W O-® ftl P P N - efi- P) ^3 (15 r p; p" w w S £i P {IT N ęr sr H S SL & M ^ «" »1 ę^J ^ CU ^ N« 5T ~ 2L 5 i Sial ^25 « N rt> O ^ O- p ^ O N O fD ^ n P-^J p c *-t ^ ^ sr° w 2 5 N o* 3 prr « M CA N P> O 03 0> 71»«—« o, o ja JM W CL M ?r « «*2 i» o 2 6 » ts 9r n:- ^ ^ O N g i«5 ^ 2 p a a .^ «p p P k« p P N 03 _ P W _ O. ^ N N O P.^l O 03 WFg »-< h;• p Q*t3 ^ 3 s: £* c p fD P t?. p ^ w 05 o " W D* P P o 5.® S' p T3 O N fD P fD a W CP? 3 2.3 ° • S-aS-a :i3a 3"&B ■ ^ o O « ?-3 >-4 ft. ** *t g ©% 3 O t» Hł Q- CfiN cc 5* ® JB" <-< = sfs p«r ^ *a ►d (jo. S ^ 3 O p N> ?d a tj p o f^r ero. o