W KOŁOBRZESKIM porcie W ciągu dwóch dekad marca portowcy kołobrzescy obsłużyli 12 statków, przeładowując łącznie 6.648 ton. W obrocie portowym były wszystkie tradycyjne już w Kołobrzegu ładunki: zboże w imporcie i eksporcie, szkliwo, grys oraz cegły i dreny. Po dłuższej przerwie, w Kołobrzegu przyjęto znów statek szczecińskiego armatora „No-gat", który zabrał ładunek szkliwa. Wczoraj w porcie stały dwa statki. Mimo niezbyt dobrej pogody, ładowano dreny i cegły. Do pełnego wykonania planu bieżącego miesiąca portowcom Kołobrzegu brakuje jeszcze około 1,5 tys. ton. (wł) Poznomy zbiory Ermitażu (AR) W roku obchodów 50--lecia Rewolucji Październikowej publiczność polska będzie mogła zapoznać się z bogatymi zbiorami klasyków malarstwa rosyjskiego, sztuką ludową narodów ZSRR, malarstwem, rzeźbą, grafiką i fotografiką najwybitniejszych twórców radzieckich. Część prac zostanie sprowadzona z muzeów radzieckich, m. in. ze słynnego Ermitażu; udostępnione zostaną również oryginały znajdujące się w muzeach polskich. Centralne Biuro Wystaw Artystycznych przygotowuje 50 wystaw stałych i 80 objazdowych. Młodzież szkolna obejrzy 200 wystaw połączonych z odczytami i filmami. Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych zorganizuje w swoich oddziałach dalsze 50 wystaw. Spodziewany jest także orzy-jazd grupy plastyków z ZSRR. W Muzeum Narodowym w Krakowie będzie można zobaczyć gobelinv rosyjskie i oryginały malarzy XVIII- i XIX-- wiecznych pochodzące ze zblo rów Ermitażu. Muzeum Archeologiczne w Warszawie organizuje wystawę, poświeconą radzieckim odkryciom archeologicznym, na której znajd? się m in. słynne znaleziska scytyjskie. © ZAKOPANE (PAP) Około 5 tysięcy samochodów o-sobowych oraz ponad 30 tysięcy gości spodziewają się w ok'esie świątecznym gospodarze stolicy Tatr. Obok krajowych turystów do Zakopanego zjeżdżają również licznie goście zagraniczni — z Austrii, CSRS, Anglii, NRD, Szwecji, Wegier 3 ZSRR. Po raz pierwszy od wielu lat zabrakło tu już nawet kwater prywatnych. W górach są znakomite warunki narciarskie — pokrywa śnieżna w Tatrach sięga od 2 do 3 metrów grubości. Ambasador ZSRR Aristow z wizytą w Koszalinie (Informacja własna). WCZORAJ, na zaproszenie władz wojewódzkich, przybył z wizytą do Koszalina ambasador Związku Radzieckiego, tow. AWIERKIJ ARI-STOW. Ambasadorowi towarzyszą: radca ambasady, tow. Fiodor Szarykin i konsul generalny ZSRR w Gdańsku, tow. Iwan Borysow. Gości radzieckich serdecznie witali: I sekretarz KW PZPR, poseł na Sejm, tow. Antoni Kuligowski, sekretarze KW, towarzysze: Stanisław Kujda i Zdzisław Kanarek, przewodniczący Prezydium WRN. poseł na Sejm, ob. Tadeusz Makowski, I sekretarz KMiP w Koszalinie, tow. Alojzy Malicki. Wizyta ambasadora ZSRR w Koszalińskiem związana jest z przygotowaniami do obchodów 50. rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Re- Stępka mjs „Byłowca" , gui na pochylni W dużej serii 16 statków, jakie szczeciński armator — Polska Żegluga Morska — zamówił w warneńskiej stoczni im. Dymitrowa, oprócz „Kołobrzegu II". otwierającego serię. znajdzie się drugi statek noszący nazwę związaną z naszym województem. Będzie nim motorowiec „Bytów". Jak nas poinformowano, przed dwoma tygodniami w Warnie odbyło się uroczyste położenie stępki pod budowę „Bytowa". Prognoza pogody Dziś będzie zachmurzenie duże z przejaśnieniami. W ciągu dnia przelotne opady deszczu. Wiatry północno-zachodnie dość silne. Temperatura maksymalna do 6 stopnic W dniu 22 marca 1967 'roku opuściła Polskę udając się do Palmy na Majorkę w Hiszpanii na sesję Rady Unii Międzyparlamentarnej delegacja polskiej grupy Unii w składzie: wicemarszałek Sejmu Jan Karol Wencie oraz posłowie: Adam Kruczkowski i Franciszek Sadurski. Na zdjęciu: pożegnanie na lotnisku Okęcie w Warszawie. CAF — Szyperko woiucji Październikowej. Goście radzieccy spotkali się wczoraj w godzinach wieczornych w sali Klubu Międzynarodowej Prasy i Książki z czołowym aktywem wojewódzkim i miejskim. Tow. Awierkij Aristow, w ciekawej, ilustrowanej przykładami z własnego życia, prelekcji przedstawił drogę, jaką przeszedł wielki Kraj Rad w ciągu pięćdziesięciolecia. Mówiąc o walkach rewolucyjnych 1917 roku, wspomniał polskich rewolucjonistów, którzy walczyli razem z proletariatem Rosji o wyzwolenie społeczne i narodowe. Ambasador ZSRR ukazał również o-siągnięcia gospodarcze, społeczne i polityczne Związku Radzieckiego na tle innych krajów i sytuacji w świecie. — -Mamy dopiero 30 lat, powiedział tow. A. Aristow, mimo że obchodzimy pięćdziesięciolecie. Aż 20 lat pochłonęły (Dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XV Piątek, 24 marca 1967 roku Nr 72 (4490) Z OBRAD SEJMOWEJ KOMISJI KULTURY I SZTUKI w Kosmosie A »Kosmos-15G« na orbicie NOWY JORK (PAP) Z Przylądka Kennedy'ego na Florydzie wystrzelony został nowy satelita komunikacyjny „Intelsat", który przekazywać będzie sygnały radiowe, telefoniczne i telewizyjne między Europą i Afryką a kontynentem amerykańskim. Satelita umieszczony na szczycie potężnej rakiety typu „Thor Delta" został umieszczony na orbicie stacjonarnej przyjmując pozornie nieruchomą pozycję w stosunku do Ziemi na równiku ponad zachodnim wybrzeżem Afryki. W związku z 20. rocznicą śmierci gen. Karola Swierczewskiego--WaJtera, przypadającą 28 tam., wprowadzona zostanie w tym dniu do obiegu moneta 10-ziotowa z wizerunkiem generała. Moneta będzie mniejszej średnicy i wagi niż monety lo-złctowe, znajdujące się obecnie w obiegu. Również w zmniejszonym formacie wejdą do obiegu z dniem 1 kwietnia br. monety 10-złotowe z wizerunkiem Mikołaja Kopernika (dotychczasowy wzór).. Nakład tych monet, na razie stosunkowo niewielki, będzie uzupełniony w miarę potrzeb. Obecnie wszystkie nowo produkowane dziesięciozłotówki będą się pojawiały wyłącznie w mniejszym formacie. Na zdjęciu: rewers i awers monety. (CAF-WAF) Satelita umożliwi nieprzerwaną 24-godzinną łączność ponad Oceanem Atlantyckim. Za j.ego pośrednictwem będzie można również prowadzić rozmowy telefoniczne i przesyłać programy telewizyjne do Indii, na Bliski Wschód i do Związku Radzieckiego. Satelita waży 87 kg, jest większy i potężniejszy od swego atlantyckiego poprzednika „Early Bird I", który został wystrzelony przed dwoma laty. MOSKWA (PAP) W dniu 22 marca został wprowadzony na orbitę nowy radziecki sztuczny satelita Ziemi „KOSMOS 150", którego aparatura jest przeznaczona do badania przestrzeni kosmicz-» nej. Aparatura naukowa zainstalowana na pokładzie sztucznego satelity działa sprawnie. gresie zgłoszono 848 wniosków z czego 1/4 na temat rozwoju życia kulturalnego na wsi. 500 spośród zgłoszonych wniosków dotyczyło bezpośrednio działał ności Ministerstwa Kultury i Sztuki i podległych mu instytucji, około 100 — działalności Ministerstwa Oświaty i Szkolnictwa Wyższego oraz około 50 — radia, telewizji i prasy. Wszystkie wnioski złożone na Kongresie zostały rozpa- (Dokończenie na str. 2) Na 12 stronach, za 1 złoty, zapewniamy Czytelnikom: dwie strony w wiosen nyrn nastroju (o siewach, wpływie wiosny na nasze samopoczucie radościach m.i krorolnika, Wyścigu Pokoju, modzie, świątecznej za-stauiie i miłości); reportaż z Bytów skie go — „Gospodarze"; dłucie i ciekawe opowiadanie kryminalne Agaty Christie — ,,Tajemnica różo wej perły"; korespondencje z Indii i Wielkiej Brytanii; rozmowę z „szefem" Kobielą; -¥■ nowy konkurs z cennymi nagrodami; ty przegląd wydarzeń mięci zynaroćcwich .Bieguny"; kilka słów o książkach filmach, znaczkach i wydarzeniach sprzed 15 lał. Spisek istniał! NOWY JORK (PAP) Ława przysięgłych w Nowym Orleanie postawiła w stan oskarżenia 54-letniego b. byznesmena Clay'a Shawa, któremu zarzuca spiskowanie w celu zamordowania prezydenta Kennedy'ego. Oskarżenie stwierdza m. in. że między 1 września i 10 października 1963 r. Clay Shaw z Nowego Orleanu świadomie spiskował z Davidem Fcrrie i Lee Oswaldem oraz innymi o-sobami w celu zamordowania Johna Kennedy'ego. Data procesu Clay Shawa nie została jeszcze ustalona. Shaw przebywa obecnie na wolności, po opłaceniu kaucji w wysokości 10 tys. dolarów. Pierwsze owoce ongresH KoStury Polskie; * WARSZAWA (PAP) Obradująca pod przewodnictwem pos. STANISŁAWA KALISZEWSKIEGO (SD) Sejmowa Komisja Kultury i Sztuki dokonała oceny dorobku Kongresu Kultury Polskiej oraz rozpatrzyła odpowiedzi na uchwalone przez komisję dezyderaty. O dorobku Kongresu Kultu trzone przez kierownictwo re-ry Polskiej i o pracach podję- sortu, które powołało specjalny tych nad realizacją jego wnios zespół do spraw koordynacji i ków poinformował posłów mi- nadzoru ich realizacji. Część nister kultury i sztuki — Lu- znajduje się w trakcie realiza-cjan Motyka. Ogółem na Kon- cji, niektóre już zrealizowano. Ambasador ZSRR. tow. A-wierkij Aristow (w środku) w towarzystwie I sekretarza KW PZPR tow. Antoniego Kuligów skiego (po prawej) i przewodniczącego Prezydium WRN, ob. Tadeusza Makowskiego, przed wejściem do gmachu KW. Fot. Józef Piątkowski Edward Ochab przyiq! gen. Y. i Keśnonena WARSZAWA (PAP) 23 bm. przewodniczący Rady Państwa — Edward Ochab przyjął w Belwederze przebywającego w Polsce naczelnego dowódcę sił zbrojnych Finlandii — gen. por. Yrjoe Ilmari Keinoneua. W rozmowie uczestniczył minister obrony narodowej, Marszałek Polski Marian Spychalski. Obecny był ambasador Finlandii w Polsce — Martti Ingman. 0 MOSKWA W czwartek opuściła Moskwę. udając się do kraju delegacja KC Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności i 1 sekretarzem KC ŚED — przewodniczącym Rady Państwowej NRD — Walterem Ulbrich-tem na czele. Delegacja przebywała w Moskwie z przyjacielska wizytą na zaproszenie KC KPZR. a WARSZAWA W sali teatru „Lalka" w Warszawie rozpoczął sie w czwartek VIII Walny Zjazd Delegatów Stowarzyszenia Polskich Artv?tów Teatru \ Filmu (SPATiF). Referat sprawozdawczy wy-Ełosił prezes ustępującego zarządu Władysław Kra«nowiec-ki. • OTTAWA W Ottawie otwarta została wystawa skarbów kultury polskiej. Wystawa „Skarby kultury polskiej" była poprzednio eksponowana w Chicago 1 Filadelfii. Zmarł rektor WSR w Szczecinie 23 bm. zmarł zasłużony naukowiec Pomorza Zachodniego, rektor Wyższej Szkoły Rolniczej w Szczecinie, prof. dr Józef Piszczek. Przez długie lata pełnił on funkcję dziekana wydziału rolniczego oraz kierował katedrą gleboznawstwa. Zmarły był cenionym wycho wawca młodzieży. Za wybitne osiągnięcia na polu nauki o-trzymał państwową nagrodę. ■ - - -> «r- •*>. -»>. -..- PP TOTALIZATOR SPORTOWY ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI W KOSZALINIE 7 przyjemnością informuje wszystkich mieszkańców województwa, że W NASZEJ KOLEKTURZE 17/35 W DRAWSKU §»a«tta węsejrama W ZAKŁADACH 1 DNfA 12 MARCA 1967 R, „5 i " na sumą 353.046 z{ K-889 «=3^G2)Rłik Ciężkie straty agresorów Marsze wielkanocne (KORESPONDENCJA WŁASNA Z BONN) jsk amerykańskich. Dla bezpieczeństwa Europy postuluje się rezygnację NRF z współposiadania bro ni atomowej, podpisanie u-kładu o zakazie rozprzestrze niania tej broni oraz współ działanie na rzecz utworzenia strefy bezatomowej. Autorzy apelu żądają, by rząd boński zerwał definitywnie z polityką ztnierza-jącą do zmiany status quo w Europie z pozycji siły. HENRYK KOLLAT WASZYNGTON — LONDYN — PARYŻ (PAP) JAK donosi agencja France Presse z Sajgonu, w ubiegłym tygodniu siły amerykańskie w Wietnamie poniosły rekordowe straty. W toku walk, a zwłaszcza wskutek a-taków moździerzowych ze strony partyzantów 211 żołnierzy USA zostało zabitych, 1874 rannych. W ten sposób w ciągu tygodnia, który zakończył się 18 marca, wyeliminowanych zostało z walk w Pd. Wietnamie ogółem 2.092 żołnierzy amerykańskich. WASZYNGTON — LONDYN — PARYŻ (PAP) Sekretarz stanu USA, Dean Rusk, oświadczył, że decyzja rządu syjamskiego w sprawie udostępnienia amerykańskim bombowcom „B-52" bazy w Tapao ,zwiększy wielce skuteczność" operacji lotniczych USA w Wietnamie. Rusk wyraził „głęboką wdzięczność" w imieniu prezydenta Johnsona i narodu amerykańskiego „za poważny wkład, jaki wnosi Syjam do wspólnej sprawy w Azji południowo-wschodniej". Rusk powiedział, że lotnictwo amerykańskie korzysta już z licznych baz syjamskich, lecz ciężkie bombowce B-52 będą tam stacjonowały po raz pierwszy. Dotychczas maszyny te startowały z wyspy Guam. Dokonując rajdów powietrznych nad Wietnamem muszą one pokonywać odległość 8 tys. kilometrów bez lądowania i tankować paliwo w powietrzu. Pierwsze owoce Kongresu Kultury Polskiej (Dokończenie ze str. 1) Wspólnie z Ministerstwem Oświaty i Szkolnictwa Wyższe go przystąpiono do opracowywania 10-łetniego planu kształ cenią i zatrudnienia kadry etnografów. Podjęto prace nad zmianą programów i struktury szkolnictwa artystycznego oraz nad ustaleniem potrzeb w zakresie kształcenia kadr dla kinematografii i telewizji, opracowano założenia organizacyjne Krajowej Agencji Estradowej. Podjęto również prace organizacyjne nad podniesieniem sprawności przemysłu poligraficznego oraz rewizję planów wydawniczych na podstawie opinii księgarzy i bibliotekarzy. Okazją do pierwszej konfron tacji wniosków Kongresu z rzeczywistością kulturalno-o-. światową staną się tegoroczne Dni Oświaty, Książki i Prasy. W przyjętych założeniach programowych „Dni" wyeksponowano zasadnicze myśli Kongre su i wypływające stąd wnioski. Odpowiadając na pytania po słów Lucjan Motyka stwierdził. że zmiany w statucie i organizacji Rady Kultury i Sztuki polegają na przedłużeniu jej kadencji z 2 do 4 lat, obok twórców kultury, przedstawicieli związków twórczych oraz reprezentantów poszczególnych organizacji i instytucji kultu ralnych w skład Rady weszli także działacze kulturalni z każdego województwa. Wędrówki »czerwonogwardzistów« zostały wstrzymane PEKIN (PAP) Według oficjalnych publikacji prasy chińskiej, od sierpnia do listopada ub. r. odwiedziło Pekin 11 min czerwono-gwardzistów. Przypuszcza się, że około 10 min członków gwardii wędrowało w tym samym czasie po prowincji, a od listopada do końca lutego do stolicy przybyło dalsze 2—3 min. Wędrówki te, jak wiadomo, połączone były z zaciekłą walką polityczną. Czerwonogwardyjskie wędrówki stały się przyczyną poważnego chaosu w transporcie i gospodarce narodowej. Toteż ostatnio ukazało się rozporządzenie KC KPCh z 19 marca o „zmianach w programie akcji wymiany rewolucyjnych doświadczeń". W rozkazie tym czytamy: „Rewolucja kulturalna znajduje się na nowym etapie. W szkołach, na wyższych uczelniach, w fabrykach i urzędach przebiega wielka akcja jednoczenia sił i organizacji rewolucyjnych. Na bazie sojuszu Kongres traci grunt DELHI (PAP) Liczba stanów indyjskich, w których sprawują władzę rządy utworzone bez udziału rządzącej w Indii Partii Kongresowej wzrosła do siedmiu spośród siedemnastu. Nowy rząd niekongresowy powstał w stanie Hariana, gdzie przed kilku dniami Kongres utracił większość w zgromadzeniu stanowym w rezultacie rozłamu spowodowanego sporem o podział stanowisk w rządzi* _ trzech sił (kierownictwo rewolucyjnych organizacji, przedstawiciele armii i kadra rewolucyjna) ustanawia się nowe organa władzy Dokument stwierdza, że w imię zwycięstwa rewolucji kulturalnej zmienia się plany co do nowego podjęcia „rewolucyjnych doświadczeń". Młodzież powinna pozostać na miejscu i uczestniczyć w rewolucji w swoich szkołach czy zakładach pracy. Kierownicze organa terenowej administracji partyjnej i państwowej o-raz przedstawiciele armii mają obowiązek wytłumaczyć młodzieży przyczyny wydania niniejszego rozporządzenia • LONDYN Izba Gmin 261 głosami przeciwko 169 przyjęła w drugim czytaniu projekt ustawy o wprowadzeniu w 1971 roku na terenie W. Brytanii dziesiętnego systemu monetarnego. • LONDYN Silne wiatry odepchnęły olbrzymią plamę ropy naftowej od wybrzeży angielskich. Ropa ta zagraża teraz wybrzeżom północnej Francji. Ekipy ratownicze podejmą w najbliższym czasie nową próbę zdjęcia tankowca „Torrey Canyom" z podwodnej skały, na której osiadł on przed 5 dniami. • LONDYN W Londynie podpisano porozumienie o otwarciu w stolicy W. Brytanii w sierpniu br. wielkiej radzieckiej wystawy bandlowo-przemysłowei, • PRAGA We wsi Kutrovice w rejonie Kladno doszło do tragicznego wypadku drogowego. Zjeżdżając ze spadzistego zbocza kierowca samochodu ciężarowego z przyczepą wpadł na przystanek autobusowy, gdzie stała grupa dzieci. 5 dzieci zginęło na miejscu, a sześcioro odniosło rany. Ciężko ranny został również kierowca samochodu. • PARY2 Francja przyspiesza w ostatnim czasie budowę nowej bazy rakietowej, która powstaje w Gujanie Francuskiej (Ameryka Południowa). Stać się ona nia centrum kosmicznym Europy zachodniej do wystrzeliwania satelitów telekomunikacyjnych, a nawet w dalszej przyszłości do udziału w podboju Księżyca. W dniu 21 marca 1967 roku zmarł długoletni naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Dobrzycy Józef Wojciechowski Serdeczne wyrazy współczucia Żonie i Córce Zmarłego składają: ZARZĄD ODDZIAŁU POWIATOWEGO ZWIĄZKU OCHOTNICZYCH STRAŻY POŻARNYCH ORAZ POWIATOWA I MIEJSKA KOMENDA STRAŻY POŻARNYCH W KOSZALINIE Po długiej i ciężkiej chorobie w dniu 21 III 1967 r. zmarł nieodżałowany, długoletni naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Dobrzycy Józef Wojciechowski Serdeczne wyrazy współczucia Żonie i Córoe Zmarłego składają ZARZĄD I CZŁONKOWIE OCHOTNICZEJ STRAŻY POŻARNEJ W DOBRZYCY Obecnie w bazie Tapao prowadzi się poważne prace mające na celu przygotowanie lotniska do przyjmowania su-perfortec. Z wypowiedzi Deana Ruska wynika niedwuznacznie, że przerzucenie amerykańskich bombowców „B-52" do Syjamu doprowadzi do dalszej eskalacji wojny przeciwko wietnamskim patriotom. » Na pasie startowym bazy lotniczej USA w Da Nang zderzyły się w czwartek i zapaliły dwa amerykańskie samoloty wojskowe. W wyniku tej katastrofy 5 osób załogi jednej z maszyn — odrzutowego samolotu transportowego „C- -141", poniosło śmierć, » Stały przedstawiciel Kambodży w ONZ wystosował list do przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa, w którym rząd Kambodży składa zdecydowany protest przeciwko ciągłemu naruszaniu przez amerykańskie i południowowietnamskie siły lotnicze przestrzeni powietrznej tego kraju. • Amerykańska artyleria popełniła kolejną pomyłkę. W nocy z środy na czwartek o-strzelano własne pozycje, zabijając 2 żołnierzy USA i 13 raniąc. Do wypadku tego doszło w tzw. strefie C w odległości 22 km od Tay Ninh. Żołnierze Frontu Wyzwolenia w nocy przypuścili atak na pozycje amerykańskie w odległości 30 km na północny wschód, od Tay Ninh. Na stanowiska wojsk USA spadło 65 pocisków moździerzowych. 34 żołnierzy amerykańskich zostało rannych. Kwiecień „miesiącem pamięci" Krótko i węzłowato * NOWY JORK (PAP) Mieszkaniec Wysp Hawajskich Billy Lee nadal swej ma leńkiej córeczce dość oryginalne imię. Brzmi ono mianowicie: N apuamohalaonaonaaneka wehajwclonakuahajweanena-wawakehoonkakehoaalekeea-onaanainananiakeoachawaj-iikawanaaoli, co w przekładzie oznacza w przybliżeniu: wspaniały, piękny kwiat gór i dolin rozpoczął przepajać swym aromatem powietrze nad całymi Hawajami. WARSZAWA (PAP) Tradycyjnym zwyczajem kwiecień obchodzony jest w naszym kraju jako „miesiąc pamięci" będący wyrazem hołdu dla poległych żołnierzy, u-czestników ruchu oporu i o-fiar hitlerowskiego ludobójstwa. Do najważniejszych wydarzeń należeć będzie odsłonięcie 16 kwietnia tj. w ostatnim dniu obchodzonego w Polsce Tygodnia Międzynarodowej Solidarności Bojowników Ruchu O-poru — monumentalnego pomnika ofiar faszyzmu w Oświę-cimiu-Brzezince. Program uroczystości, w których spodziewany jest udział przedstawicieli najwyższych władz partyjnych i państwowych przewiduje m. in. uchwalenie apelu do opinii publicznej świata. W dniach 14 i 15 kwietnia w Krakowie odbędzie się generalna sesja Międzynarodowego Komitetu Mauthausen. 17 kwietnia w Krakowie zbierze się Międzynarodowy Komitet Oświęcimski. Przedstawiciele organizacji kombatanckich z ZSRR, Francji, Włoch i Jugosławii wezmą udział w obchodach w województwach1 gdańskim, KOSZALIŃSKIM, poznańskim, wrocławskim i zielonogórskim. Zagłębie energetyczne w centrum kraju KONIN (PAP) Dobiegły końca prace przy budowie „ADAMOWA" — drugiej w konińsko-tureckim zagłębiu węglowo-energetycz-nym elektrowni pracującej w oparciu o brunatne paliwo. Po pomyślnym okresie ruchu próbnego, do wstępnej eksploatacji przekazany tu został w czwartek ostatni z pięciu bloków energetycznych#Osiągnął on maksymalną moc 125 MW. Adamowska elektrownia dysponuje mocą 625 MW i wspólnie z pracującą w Koninie siłownią stanowi ogniwo energetyczne o łącznej mocy 1.250 MW. Jeszcze w br. okręg ten wzbogaci się o następne 400 megawatów mocy — z budowanej elektrowni „PĄTNÓW". W dniach od 10 do 16 kwietnia w upamiętnionych miejscach walki i męczeństwa narodu polskiego odbędą się liczne uroczystości i manifestacje. Ambasador ZSRR z wizyta w Koszalinie (Dokończenie ze str. 1) wojny, które narzuciła nam światowa burżuazja i faszyzm. Narody Związku Radzieckiego nie chciały i nic chcą wojny, nam potrzebny jest pokój. Ambasador ZSRR podkreślił równocześnie.że świat w jakim żyjemy, nieustanne knowania imperialistów i wrogów pokoju, zmuszają Związek Radziecki i kraje socjalistyczne do stałego umacniania swojej obronności. Podstawy do siły, jaką reprezentuje dziś ZSRR i kraje socjalistyczne, stworzyła Wielka Rewolucja Październikowa. Ambasador ZSRR, tow. A-wierkij Aristow, przekazał serdeczne pozdrowienia całemu społeczeństwu województwa koszalińskiego, podziękował aktywowi za serdeczne przyjęcie. Prowadzący spotkanie z aktywem, tow. Zdzisław Kanarek — sekretarz KW PZPR, serdecznie podziękował tow. A-ristowowi za wygłoszoną prelekcję i pozdrowienia. Nawiązując do słów gościa podkreślił braterstwo broni polskiego i radzieckiego oręża. Od Wału Pomorskiego aż po Kołobrzeg wiodła żołnierzy wspólna droga i walka o wyzwolenie Ziemi Koszalińskiej. Dziś budujemy tu nowe życie. Delegacja Związku Młodzieży Socjalistycznej wręczyła ambasadorowi ZSRR i gościom radzieckim wiązanki kwiatów. Z. P. Delegacja KG KPZR z L. Breżniewem pojedzie na Zfazd SED Sport ★ StDort Agencja TASS podaje, że Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego i Niemiecka Socjalistyczna Partia Jedności (SED) potwierdziły swą wolę walki o rozwiązanie problemów europejskich w imię interesów pokoju, demokracji i socjalizmu oraz stwierdziły całkowitą jed ność poglądów we wszystkich najważniejszych problemach doby obecnej. Stwierdza to oficjalny komunikat ogłoszony w sprawie wi- zyty w Moskwie delegacji partyjnej z pierwszym sekretarzem KC SED i przewodniczącym Rady Państwa NRD Walterem Ulbrichtem na czele w dniach 21—23 marca br. Delegacja radziecka z sekretarzem generalnym KC KPZR Leonidem Breżniewem na czele przyjęła zaproszenie i przybędzie na VII Zjazd Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności, którego obrady rozpoczynają się w dniu 17 kwietnia br. w Berlinie. Konflikt w Sierra Leone LONDYN (PAP) Jak donosi z Freetown korespondent agencji Reutera, dowódca tamtejszej armii Da-vid Lansana wygłosił przemówienie radiowe, w którym stwierdził, że „nie zamierza wprowadzać rządów wojskowych". Lansana dodał, że Sierra Leone w wyniku ostatnich wyborów powszechnych znajduje się na krawędzi wojny domowej. Wezwał on członków nowego parlamentu do zebra- Koleżance Halinie Huryn serdeczne wyrazy współczucia z powodu zgonu MATKI składa ZARZĄD i PRACOWNICY WOJEWÓDZKIEGO ZWIĄZKU SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW W KOSZALINIE nia się i podjęcia próby rozwiązania kryzysu politycznego. Dowódca armii raz jeszcze oskarżył gubernatora generalnego Lightfoota Bostona o „akcję sprzeczną z konstytucją", gdyż gubernator powierzył Stevensowi funkcję premiera jeszcze przed ogłoszeniem o-statecznych wyników głosowania. Miasto Freetown było w środę całkowicie opustoszałe. Ludność chroniła się w domach, mimo, że był to dzień muzułmańskiego święta Aid el Kebir. MISTRZOSTWA POLSKI W CZŁUCHOWIE Wczoraj w Człuchowie zakończyły się drużynowe mistrzostwa Polski juniorek i juniorów. Tytuł mistrzyń Polski zdobył zespół Siemianowiczan-ki, wyprzedzając obrończynie tytułu mistrzowskiego — Start Włocławek oraz MZKS Ostrołęka. W chwili oddawania numeru do druku trwały jeszcze walki o mistrzowski tytuł w kategorii juniorów między zespołami Startu Włocławek i Startu Pabianice. O wyniku tego pojedynku poinformujemy Czytelników jutro. HOKEJ NA LODZIE ZSRR — NRF 16:1 Lider grupy „A" zespół ZSRR rozgromił reprezentację NRF 16:1. W drugim, czwartkowym meczu grupy A, Szwecja wygrała z NRD 8:2. POLSKA — SZWAJCARIA 7:1 Wczoraj hokeiści polscy odnieśli sukces, zwyciężając w meczu grupy „B" drużynę Szwajcarii 7:1. Najgroźniejszy przeciwnik Polaków do pierwszego miejsca — drużyna Rumunii pokonała Węgry 5:2. W tabeli grupy „B" nie zaszły większe zmiany. Przodownikiem jest nadal drużyna Rumunii, która wyprzedza Polskę. KOSZYKÓWKA Ostatni z »dynastii« • WARSZAWA (PAP) 2 kwietnia za pulpitem dyry-denckim na estradzie Filharmonii Narodowej stanie austriacki mistrz batuty — EDWARD STRAUSS, wywodzący się w prostej linii ze słynnej wiedeńskiej „dynastii" Straussów. Dyrygent ten poprowadzi poranek rozrywkowy Radia i TV, w programie którego orkiestra warszawskie] rozgłośni Polskiego Radia grać będzie „melodie wiedeńskich Straussów". O Straussach mówić będzie Lucjan Kydryński, Baltfk-Orzeł 66:57 Koszykarze wałeckiego Orła, przygotowujący się do rozgrywek eliminacyjnych o wejście do II ligi rozegrali przedwczoraj w Koszalinie towarzyskie spotkanie, będące sprawdzianem ich aktualnej formy przed czekającymi zespół rozgrywkami. Egzaminatorem drużyny był II-ligowy Bałtyk Koszalin. Spotkanie zakończyło się po ciekawej i stojącej na dobrym poziomie grze zwycięstwem II-ligowców 66:57 (32:24). Zespół wałecki mimo porażki wy kazał dobre przygotowanie kon dycyjae. •GŁOS Nr 72 (4490) Str. 2 Jak dzielić fundusz zakładowy? SAMORZĄDY wielu przedsiębiorstw przystąpią niedługo do podziału funduszów zakładowych. O informację w sprawie sposobu rozdziału tej wspólnej nagrody za pracę w roku 1966, zwróciliśmy się do przewodniczącego WKZZ — członka egzekutywy KW PZPR to w. MICHAŁA PIECHOCKIEGO. — Według wstępnych danych — mówi M. Piechocki — fundusze zakładowe wypracowały załogi około 130 przedsiębiorstw przemysłowych, transportowych, budowlanych itp. w naszym województwie. Wysokość tej kwoty wyniesie prawdopodobnie około 150 milionów złotych. Obliczanie funduszu za rok ubiegły odbywa się na podstawie zmienionych dy dla komórek, które zrealizowały swoje zadania z nadwyżką. Rodzaj zadań powinien być oczywiście określony już na początku roku. Niestety, nie wszystkie kaesery tym się zajęły, zabierając się dopiero teraz do określania zadań. Mija się to z celem, gdyż wyklucza możliwość właściwego stosowania bodźców ekonomicznych w poszczególnych dzia- zasad, wynikających z rozpo- łach. Sytuacja taka nie może rządzenia Rady Ministrów i się powtórzyć. uchwały CRZZ z dnia 28 października 1965 r. — Nagrody dla pracowników — Przyznają one prawo do to ^Ifco cz^ść funduszu zakla-funduszu zakładom rentow- -owego... nym~ — 25 procent funduszu ka- _ ^ . , . esery przekazują na konto za- — Tak. Ścisłej mówiąc, u- kładowego funduszu mieszka-zalezmają wieLcosc^ funduszu nj0wego, a 20 procent przezna-od stopnia realizacji zapłano- czają na cele socjalno-kultu-wanego wskaźnika rentownos- ra}ne załogi. Ściśle trzeba prze-ci. Ponadto ustalono szczegó- strzegać zasady, że gdy kaeser łowe wytyczne dotyczące podziału tej części funduszu, która uchwałą kaeseru przeznaczana jest na nagrody dla pracowników. Założenia mówią wyraźnie o uzależnieniu wysokości nagród od osiągnięć poszczególnych jednostek organizacyjnych przedsiębiorstwa, z tym, że wyznaczane przez kaeser na wniosek dyrektora, zadania powinny obejmować 3 najważniejsze, wynikające z Dianu techniczno-ekonomicznego przedsiębiorstwa, problemy dla danej komórki, działu. Mogą to więc być np. takie sprawy jak: zwiększenie produkcji eksportowej, wprowadzenie nowych wyrobów, wkład w unowocześnienie produkcji, po prawę jej jakości. Pod uwagę należy również brać warunki pracy jednostek organizacyjnych przedsiębiorstwa. System rozliczeń jest punktowy: suma 3 zadań wynosi 10o punktów, niewykonanie jakiegoś zadania pociąga za sobą zmniejszenie liczby punktów, a tym samym i rocznej nagrody. Kwoty z potrąceń mogą być z kolei przeznaczane na dodatkowe nagro- zamierza przeznaczyc np. na „kulturę" większe fundusze niż 20 proc. ogólnej wartości wygospodarowanego przez przedsiębiorstwo funduszu, uszczuplając tym samym kwotę przeznaczoną na nagrody pracownicze, należy wśród załogi przeprowadzić referendum. Na tym tle zdarzały się już nieporozumienia. — Czy popełniano jeszcze in ne nieprawidłowości? — Sądząc z niektórych skarg, nie wszędzie dopełniano obowiązku zaznajamiania załogi z projektem podziału nagród pomiędzy poszczególnych pracowników. Imienne listy nagrodzonych pracowników powinny być wywieszone na 7 dni przed podjęciem przez kaeser ostatecznej decyzji. Zabrania się także praktykowanego nieraz przekazywania dotacji z funduszu dla instytucji czy organizacji spoza zakładu pracy. Rozmawiała: K. F. Cel coraz bliższy W dalszym ciągu wzrasta prenumerata pocztowa „Głosu Koszalińskiego" na wsi. Pracownicy łączności — doręczyciele, naczelnicy urzędów pocztowo-tełekomunikacyjnych oraz dyrektorzy i inspektorzy obwodowych urzędów pocztowo-telekomunikacyjnych starają się uzyskać w tegorocznym konkursie pn. „Głos Koszaliński" w każdej rodzinie wiejskiej" jak najlepsze wyniki. Maksymalnie wykorzystajmy rezerwy Przemówienie fow. Władysława Gomułki na III Krajjowe] Naradzie Pracowników PGR (O mówienie) Tow. Władysław Gomułka stwierdził, że pegeery mają znaczne rezerwy produkcyjne. Tkwią one m. in. w tym, że jednostkowe koszty produkcji w pegeerach są często wyższe niż w gospodarstwach indywidualnych. Jednak wartość produkcji globalnej na 1 ha użytków rolnych mają pegeery niższą niż w gospodarstwach indywidualnych I litry mleka od krowy, a gospodarstwa indywidualne — 2.150 litrów. rozwiązać swe potrzeby mieszkaniowe poprzez budownictwo spółdzielcze. Podobnie na wsi jest wielu pracowników, którzy nie posiadają mieszkań i którzy chętnie zapisaliby się do spółdzielni mieszkaniowych. Toteż szersza inicjatywa w tym kierunku jest bardzo pożądana. Będziemy budowali jak najwięcej, ale tyle, na ile nas stać. A wiadomo, że w tym zakresie potrzeby w kraju są olbrzymie, a możliwości — o-kreślone. Z kolei tow. Władysław Gomułka omówił niektóre próbie my związane z chłopskimi gospodarstwami ekonomicznie słabymi, podupadającymi głów stęp w rozwoju produKcji roi nej, tow. Władysław Gomułka wskazał jednocześnie na wielkie jeszcze rezerwy produkcyjne, dotychczas nie wykorzystane. Chodzi o to — powiedział — aby rezerwy te w obecnej 5-latce w sposób maksymalny wykorzystać. gdy indywidualne stwa — li,5 proc. poważna rezerwa. Naczelnym zadaniem na najbliższe lata jest samowystarczalność w produkcji zbóż. Chcemy — powiedział tow. Władysław Gomułka — aby I sekretarz KC przypomniał, skup ziarna osiągnął w 1970 r. że przez długi czas pegeery ok. 7 min ton, w tym z pege-były gospodarstwami deficyto- erów 1,5 min ton. Wydaje się, wymi. I to głęboko deficyto- że to zadanie dla pegeerów wymi. Dzisiaj pegeery — jako jest za niskie, gdyż w założe-całość — wyszły z deficytu, niach przyjęto zbyt mały u-niemniej jednak jeszcze pra- dziił zbóż w obszarze zasiewie połowa gospodarstw pra- wów. Trzeba by chyba posta-cuje deficytowo. Wiadomo, ja- wić przed pegeerami zadanie kie były i jakie są przyczyny zwiększenia areału zbóż kosz-tej deficytowości. Tworząc pe- tem areału upraw pastewnych geery musieliśmy zaczynać od na gruntach ornych. Jest to podstaw. Na ich zagospodaro- Równocześnie dla zabezpieczenia realizacji wielkiego programu w zakresie pogłowia bydła należy skoncentrować wysiłek na lepszym wykorzystaniu użytków zielonych na wzroście ich wydajności, Następnym wielkim próbie- nie ze względu na brak siły mern jest obniżanie kosztów roboczej. Takich gospodarstw tu tkwi jedna z poważnych jednostkowych produkcji prze- jest dość dużo i stale ich bę- rezerw produkcyjnych pege- de wszystkim zwierzęcej, dzie przybywać. Pegeery będą erów. Chcemy uczynić pege- szczególnie na drodze oszczęd- przejmowały ziemię tych gospo ery gospodarstwami wzorowy- riego zużycia pasz treściwych, darstw, a państwo zabezpieczy mi dla całego rolnictwa. Każde gospodarstwo powinno ich właścicielom odpowiednie mieć w tym zakresie konkret- warunki życia, ny plan działania, z uwzględnieniem wszystkich miejscowych warunków i możliwości. , . .. ,___, Rachunek ekonomiczny powi- P^wtęcil_s^wom kadr. Ka- niem wejść głęboko do praktyki produkcyjnej każdego pegeeru. Niepokojącym zjawiskiem jest natomiast to, że pegeery STWIERDZAJĄC, że pe- przeznaczają pofi uprawę ro- geery w ostatnich latach ślin pastewnych 29,5 proc. swo-zrobiły bardzo duzy po- jcj^ użytków rolnych, podczas Końcową część przemówienia tow. Władysław Gomułka gospodar-Tu tkwi drę — powiedział m. in. kształcą wprawdzie szkoły śred nie i wyższe, ale ta kadra wykształcona w szkołach specjali Rozwijając problem właści- Zuje się u was na praktykach wego ustalania planów i zadań i w dodatku niecała kadra wy- każdego gospodarstwa z u- rasta na wyższych uczelniach względnieniem miejscowych czy w szkołach średnich. Ka- warunków i możliwości, tow. dra wyrasta równocześnie w Wł. Gomułka wskazał, że np. pracy, w praktyce. W stosunku jeśli w danym gospodarstwie do tej liczby specjalistów, któ- nie można poważnie zwięk- rych zatrudniają pegeery obec- szyć pogłowia krów mlecznych, n'ie, potrzeba ich będzie jesz- to napewno można nastawić się na chów młodego bydła rzeźnego. Jednocześnie mówca podkreślił, że główny wysiłek trzeba koncentrować na słabo gospodarujących przedsiębiorstwach i zrobić wszystko co można, ażeby je podnieść. Sprawa — powiedział — tkwi w ludziach. Przy tym wanie trzeba było olbrzymich nakładów. Inwestycje w rolnictwie są najbardziej kapitałochłonne, są jednak koniecz-ne.Występował też.brak specjalistów i po dzień dzisiejszy luka ta nie została w pełni wypełniona. Były też w przeszłości błędy w zarządzaniu pege- DZIĘKI ich wysiłkom coraz bliższa jest realizacja celu, jaki postawili sobie pracownicy łączności na grudniowym spotkaniu z kierownictwem redakcji: pozyskanie do końca bież. roku łącznie 40 tys. prenumeratorów naszej gazety na wsi. Obecnie ogólny stan prenumeraty pocztowej wzrósł już do 39.134 egz. A więc niewiele już brakuje ao osiągnięcia celu. Pod względem ilości niejako potentatem jest UOPT w Słup sku. W rejonie działalności tego urzędu doręczyciele dostarczają codziennie aż 5.322 egz. „Głosu". Obwodowe urzędy w Miastku i w Białogardzie z pewnością wkrótce już też przekroczą liczbę 5 tys. egzemplarzy. Na marzec wszystkie OUPT uzyskały wzrost prenumeraty. Najwięcej nowych prenumeratorów naszej gazety pozyskali doręczyciele we wsiach objętych działalnością OUPT w Słupsku — 83, Białogardzie i nego poziomu dostaw zbóż z pegeerów. Tow. Władysław Gomułka stwierdził, że największe rezerwy tkwią w produkcji zwierzęcej. Ostatnio pegeery bardzo podniosły obsadę bydła, erami. To wszystko składało Pod tym względem minimal-się na długotrwały deficyt. nje ustępują gospodarstwom W porównaniu z gospodar- indywidualnym. Obsadę krów stwami indywidualnymi pege- mają znacznie niższą, ale wyż-ery wykazują znacznie wyższą sza jest produkcja mleka. Pe-wydajność pracy. geery uzyskały w 1865 r. 2.602 Koszalińskiego" nie jest zbyt cieli z UPT w Starym Borku rozwinięte. Na 100 mieszkań- zaledwie 3 mieszkańców na 100 ców wsi zaledwie 7,7 prenu- prenumeruje „Głos Koszaliń-meruje naszą gazetę. Ale w ski". Czyli trzykrotnie mniej, powiecie są takie przodujące aniżeli wynosi średnia powia-placówki pocztowe jak Kalisz tu. 2 doręczycieli tego urzędu Pom., Nowe Worowo i Stawno, potrafiło pozyskać tylko 63 w których wskaźnik nasycenia prenumeratorów, gdy tymcza-wynosi około 11. Gdyby kie- sem 2 doręczycieli z Robunia rownictwo OUPT zwróciło wię ma 194 prenumeratorów, z Gó-kszą uwagę na pozostające w rawina 130, Czernina 123. zadanie całkiem realne. Wów- wyposażeniu, jakie dzisiaj ma czas powstanie możliwość zna- 33 pegeery^przy^ tych srod-cznego przekroczenia planowa- kach, które im dajemy, przy tej ilości nawozów i innych 6. Człuchów — 143 egz. tyle placówki, na pewno moż- 7. Wałcz — 138 egz. na by w powiecie pozyskać co 8. Koszalin — 124 egz. najmniej kilkuset nowych pre- 9. Drawsko — 121 egz. numeratorów „Głosu". Np. w 10. Sławno — 114 egz. UPT Ostrowice pracuje 3 doli. Kołobrzeg — 42 egz. ręczycieli. Łącznie dostarczają --oni codziennie 1352 mieszkań- Razem: 1.647 egz. com swych rejonów... 42 egz. „Głosu Koszalińskiego". Na 100 Pomimo pomyślnego przebie mieszkańców wsi zaledwie 3 Przytoczyliśmy powyższe przykłady ażeby udowodnić, że twierdzenie o istniejących rezerwach wzrostu czytelnictwa nie jest frazesem czy chwytem demagogicznym, ale znajduje potwierdzenie w rzeczywistości. Wydaje się, że dyrektorzy i inspektorzy obwodowych u- Koszalinie — 62, Miastku — 52, Szczecinku — 50, Kołobrze- lu wsiach są jeszcze duże re- gU _ 4i, Ogółem prenumerata zerwy wzrostu prenumeraty pocztowa „Głosu" na marzec pocztowej naszej gazety. Wy- wzrosła o 474 egz. sunięto nawet hasło — pod- W ciągu 3 miesięcy br. dorę- ciągnąć pozostające w tyle pla- czyciele pozyskali 1.647 no- cówki pocztowe do poziomu gu naszego konkursu, w wielu prenumeruje naszą gazetę, rzędów pocztowo-telekomunikacyjnych powinni zwrócić większą uwagę na pozostające w tyle placówki pocztowe i pomóc im w podciągnięciu się przynajmniej do średniego poziomu danego powiatu. Nie mo że być w powiecie zbyt rażących dysproporcji w rozwoju czytelnictwa prasy partyjnej. Problemem czytelnictwa winny też bardziej interesować się komitety gromadzkie par-tii i podstawowe organizacje gromadach istnieje jeszcze Tymczasem w Poźrzadle Wiel- partyjne, omawiać na swych pewna stagnacja, występują kim 1 doręczyciel ma 73 pre- zebraniach czytelnictwo prasy duże dysproporcje w stanie numeratorów, w Wierzchowie partyjnej, a w szczególności czytelnictwa. Na jednym ze czterech doręczycieli dostarcza organu Komitetu Wojewódz-spotkań kierownictwa redak- 240 egz., czyli na jednego przy- kiego partii. cji z pracownikami łączności, pada przeciętnie 60 egz. Przy- Obecnie, po wprowadzeniu wyróżnionymi w naszym kon- kładów można by przytoczyć dodatkowej mutacji „Głosu kursie stwierdzono, że w wie- znacznie więcej. Koszalińskiego", czvli po orak- Wyższy stan prenumeraty tycznym zwiększeniu codzien-(wskaźnik 9,1) jest w pow. ko- nego lokalnego serwisu publi- Równać do przodujących łobrzeskim. Aż w 5 UPT wskaż nik nasycenia „Głosem" na 100 mieszkańców wsi przekracza 10. Najwyższy jest on w Goś-wych prenumeratorów. Wzrost przodujących. Hasło to jest cinie — 16.6, we Wrzosowie — 13,8, w Robuniu — 12,8, Siemyślu — 12. Rymaniu — 11,2. Ale obok tych przodujących placó- w poszczególnych obwodach ilustruje poniższa tabelka: 1. Słupsk — 229 egz. 2. Szczecinek — 223 egz. 3. Białogard — 197 egz. 4. Miastko — 171 egz. 5. Złotów — 147 egz. nadal jak najbardziej aktualne. Weźmy dla przykładu po- wiaty Drawsko i Kołobrzeg, wek są w powiecie takie, w posługując się danymi na dzień których stan prenumeraty jest 31 grudnia 1966 r. W powiecie żenująco niski. Np. we wsiach drawskim czytelnictwo „Głosu obsługiwanych przez doręczy- cystycznego i informacyjnego, istnieją sprzyjające warunki znacznego podniesienia stanu prenumeraty „Głosu Koszalińskiego". Ułatwią one niewątpliwie doręczycielom uzyskanie bardzo dobrych wyników w tegorocznym konkursie, zlikwidowanie dysproporcji w czytelnictwie naszej gazety. (par) zostaną z honorem wykonane. cze znacznie więcej. Dlatego też każde zjednoczenie, każ dy inspektorat i każdy pegeer powinny troszczyć się o wycho wanie własnych kadr o przygotowanie ludzi na kierownicze stanowiska. Najlepsze kadry trzeba będzie posłać do sła bych i nowo tworzonych gospo darstw. Wykształciliśmy już stosunkowo liczną kadrę, która pracuje w pegeerach. Mamy także środków produkcji wszystko coraz bardziej ustabilizo-zależy od ludzi i organizacji wane kolektywy robotnieze, wi pracy. Mamy już dużą liczbę dzimy przywiązanie, oddą-fachowców pracujących bezpo- ' dumę z wyników pracy średnio w gospodarstwach, ale wśród załóg PGR. Jednak za-nie mniejszą wagę trzeba przy- dania, jakie stoją przed nami, wiązywać do brygadzistów, bo s3 coraz^ większe i możemy je przecież jest to ważne ogniwo wykonać pod warunkiem dal-w produkcji. Nie mniejsze zna- szego podnoszenia poziomu o-czenie ma stworzenie właści- gółu pracowników pegeerów, wego klimatu, w którym zało- Partia j d _ powiedział gi będą pracowac, a dobry kii- . , _ _ mat musi wymagać i dobrej tow- Władysław Gomułka - li dyscypliny. czą na was, na kierowników, Możemy mieć doskonałego na wszystkich specjalistów, na fachowca, dobrego gospodarza, całe załogi pegeerowskie, wie-ale człowieka opryskliwego, rzą, że te zadania, które zgryźliwego, który patrzy z gó przed pegeerami postawiliśmy, ry na podwładnych. Przy takim kierowniku nie będzie dobrego klimatu wśród załogi i nie będzie wysokiej produkcji. W związku ze zgłoszonymi postulatami, aby produkty roi ne były odbierane bezpośrednio z gospodarstw, I sekretarz KC stwierdził, że za mało mamy jeszcze środków transportu, chociaż robimy wszystko, aby zwiększyć ich ilość do takiego poziomu, który by zaspo kajał różne potrzeby gospodar ki narodowej w sposób racjonalny. A wiadomo, że nieracjo nalne jest odrywanie siły roboczej i środków pociągowych w okresach, kiedy trzeba wykonywać terminowe prace rolne. Obecnie trzeba dostosowywać transport i odstawy do ist niejących możliwości. Stawiamy sprawę tak — powiedział tow. Władysław Gomułka — aby w sposób maksymalny przyjść z pomocą pro ducentom rolnym i odbierać ich produkty bezpośrednio z gospodarstw. W tym celu będziemy mobilizowali wszystkie środki, aby szeroko wkroczyć na tę drogę. Nawiązując do podnoszonej w dyskusji sprawy budownictwa mieszkaniowego, mówca stwierdził: w bieżącej 5-latce chcemy zbudować 100 tys. mieszkań w pegeerach, co stanowi poważny wzrost w stosun ku do ub. 5-latki. W rozwój budownictwa mieszkaniowego powinny zaangażować się również same załogi pegeerów. W całym kraju przechodzimy obecnie na budownictwo spółdzielcze. Pra cownicy pegeerów otrzymują bezpłatne mieszkania państwo we. Jest chyba wśród załóg Nagroda dla polskiego kompozytora WIEDEŃ (PAP) Uniwersytet Wiedeński przyznał wybitnemu polskiemu kompozytorowi Witoldowi Lutosławskiemu nagrodę imienia Gottfrieda Herde-ra na rok 1967 za całokształt twórczości. Nagroda ta, ustanowiona przez fundację im . Goethego w Bazylei dla rozwoju stosunków kulturalnych z krajami Europy wschodniej i południowo-wschodniej, przyznawana jest co roku przez uniwersytet w Wiedniu siedmiu wybitnym przedstawicielom sztuki i nauki z tych krajów. Uroczyste wręczenie nagród od-będizie się 10 maja w Wiedniu. Pomnik Braterstwa i Przyjaźni W ramach obchodów organizowanych z okazji 50, rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej w Opolu odbędzie się wiec społeczeństwa połączony z uroczystością wmurowania kamienia węgielnego pod pomnik Braterstwa Przyjaźni. Pod pomnikiem dożona z< stanie ziemia pobrana z miejsc uświęconych krwią żołnierzy Armii Radzieckiej poległych w walce o wyzwolenie Opolsz-niemało ludzi, którzy mogliby czyzny. (Interpress) ■Str. 4 GŁOS Nr 72 (4490) Nie liczyć JAK w tym roku pracować będą pegeerowskie suszarnie? Czy starczy surowca — zielonek i ziemniaków? Jak przygotowywane jest zaplecze surowcowe dla zakładów, które zostaną zbudowane w przyszłych latach? Już za kilka tygodni powinno ruszyć w województwie 15 suszarni, w tym 3 nowe, zaś w 1970 roku będziemy dysponować najmniej 35 tego typu zakładami o rocznej zdolności produkcyjnej 60 tys. ton suszu z zielonek i 41 tys. ton z ziemniaków łącznej wartości prawie 400 min zł! Susz z zielonek i ziemniaków stanowi cenny zamiennik zbożowego ziarna w mieszankach pasz, dlatego produkcja suszu ma ogromne znaczenie dla zmniejszenia uciążliwego dla kraju importu zbóż. Nad problemami rozwoju suszarnictwa w Koszalińskiem radziła ostatnio Komisja Rolnictwa i Leśnictwa WRN. Poddano krytycznej analizie przygotowania zakładów do bieżącej kampanii. Okazuje się, że z liczby 15 suszarni, aż 5 odczuwać będzie dotkliwy brak surowca do produkcji suszu z zielonek. Prawdopodobnie w ogóle nie zostanie uruchomiona suszarnia w gospodarstwie Wolinia w pow. słupskim, gdyż łąki zostały tu źle zmeliorowane i roboty trzeba rozpoczynać na nowo. Nie zakończono inwestycji melioracyjnych w PGR Br en ko wo w pow. słupskim i w PGR Kazimierz w pow. koszalińskim. Nie zdrenowano w terminie części gruntów ornych w PGR Ujazd w pow. białogardzkim i w PGR Bartoszkowo w pow. złotowskim, gdzie na dodatek Prezydium PRN nie przekazało gospodarstwu ponad 200 ha gruntów PFZ! Z wyliczeń dyrekcji WZ PGR wynika, że w bezpośrednim zapleczu suszarni starczy surowca do produkcji około 16 tys. ton suszu z zielonek, gdy tymczasem plan, ustalony przez Ministerstwo Rolnictwa, przewiduje produkcję 21 tys. ton! Rzecz jasna, nie ponoszą tu winy załogi gospodarstw. Brak surowca stanowi konsekwencję nieudolnej koordynacji inwestycji w latach ubiegłych. Zwykle najpierw budowano suszarnie, a dopiero w dwa, trzy lata później rozpoczynano melioracje. W biurach projektowych długo trwały dyskusje jak prawidłowo zagospodarowywać łąki w zapleczu, suszarni, 2—3 lata opracowywano dokumentację, przy czym w trakcie robót była ona kilkakrotnie zmieniana. Melio-ranci obiecują, że błędy te nie powtórzą się, że już w przy- szłym roku łąki w zapleczu suszarni, z wyjątkiem Brenko-wa, będą w pełni zagospodarowane. Zapewniono również, że konsekwentnie przestrzegana jest zasada rozpoczynania budowy suszarni dopiero wtedy, gdy melioracje dobiegają końca. Te konieczne przedsięwzięcia nie wpłyną jednak na realizacje tegorocznego planu. Cóż więc robić? Czy biernie godzić się z góry ze stratą 5 tys. ton suszu? O tyle przecież trzeba będzie zwiększyć import zbóż! W dyskusji na posiedzeniu komisji wskazano, że w pewnym stopniu można zwiększyć zbiory zielonek, stosując bardziej intensywne nawożenie. Dotąd na łąkach w zapleczu suszarni stosowano zwykle 150—200 kg NPK w czystym składniku na ha. Zdaniem fachowców, są to ilości stanowczo za małe i powinny być zwiększone do 300—350 kg NPK w czystym składniku na ha. Dyrekcja WZ PGR niezwłocznie więc powinna zapewnić suszarniom zwiększone dostawy nawozów sztucznych. Suszarnie z reguły nie korzystają z surowca, którego dostarczyć mogą indywidualni rolnicy. W tej dziedzinie wśród dyrektorów pegeerów istnieje nieuzasadniona niechęć do współpracy ze wsią. W niektórych przypadkach surowiec do szuszami dowozi się z odległych pegeerów, gdy tymczasem miejscowi rolnicy nie wie dzą co robić z nadmiarem zielonek. Nie zawiera się wieloletnich umów kontraktacyjnych. Warto, by tę sprawę bliżej zbadały prezydia PRN i podjęły odpowiednie wnioski- Oczywiście, w niektórych przypadkach, jak np. w przypadku PGR Wolinia w pow. słupskim, tegoroczny plan produkcji suszu jest nierealny i wymaga korekty. Załogi pe- w pobliżu suszarni, dostarczyć geerów nie mogą ponosić kon- odpowiedniejsze odmiany liem sekwencji materialnych (fun- niaków, zwiększyć dostawy na-dusz premiowy), za to, że kto wozów sztucznych, zaopatrzyć inny zaniedbał meliorację łąk. miejscowe kółka w odpowiedni Analiza pracy suszarni wska- sprzęt mechaniczny itd. Od je-zuje, że niemal każdy z tych za sieni w r. ub. sprawy w tej kładów na skutek awarii urzą- dziedzinie praktycznie nie rodzeń, braku części zamiennych, szyły z miejsca! braku dopływu energii elek- Komisje Rolnictwa i Leś-trycznej traci w okresie kam- nictwa uznała za wskazane, panii od kilkunastu do kilku- by problem zaopatrzenia su-dziesięciu dni! Np. suszarnia szarni w ziemniaki rozpatrzy -w Pieszczu w pow. sławien- ło Prezydium WRN. Dotych-skim straciła w r. ub. 49 dni! czasowe przygotowania w żad-Intensywnie rozwijając prze- nym przypadku nie gwaran-mysł suszarniczy zapomniano tują dostaw odpowiednich bowiem o zapleczu technicz- ilości surowca dla tych su-nym. Niezbędnych napraw u- szarni, które rozpoczną pro-rządzeń w koszalińskich su- dukcję w tym roku i dla tych, szarniach dokonują tylko za- które podejmą ją w roku kłady w Imielinie w woj. byd- przyszłym! Na „jakoś to bę-goskim, w Lęborku w woj. dzie" liczyć nie można! Prze-gdańskim i w Komninie w de wszystkim prezydia PRN pow. słupskim, przy czym ten powinny określić rejony kon-ostatni zakład absolutnie nie traktacji i podjąć w tej spra-jest do tego celu przygotowa- wie wiążące uchwały. Sprawa ny. Zdarza się, że po to aby o tyle prosta, że budowa no-zawiadomić zakład o awarii, wych suszarni, z wyjątkiem 2, traci się dwa dni. Remonty została zlokalizowana. Na trwają tygodniami, w poszu- zmiany w tej dziedzinie liczyć kiwaniu części zamiennych nie można, gdyż budujemy będzie« trzeba jeździć po całym kra- suszarnie o wiązanej produk-ju. Zakłady w Lęborku i w cji suszu z zielonek i ziemnia-Imielinie mają aż nadto pracy ków, przy czym o lokalizacji na terenie macierzystych wo- zakładów decyduje zaplecze W jewóaztw. Oczywiście, dłużej postaci łąk, na których trwają nie można tolerować tego ro- albo już zostały zaplanowane dzaju sytuacji. Proponuje się, roboty melioracyjne. Słowem, by montażem i naprawą u- zaplecze produkcji ziemniaka rządzeń suszarni zajęły się musi być podporządkowane przedsiębiorstwa instalacyjne- potrzebom suszarni, a nie od--montażowe budownictwa roi- wrotnie! Dokładniejsze wyliczę niczego w Koszalinie i w Słup- nia wskazują również, że z sku (zakłady te dysponują re- ilości 200 tys. ton ziemniaków, zerwami mocy produkcyjnej) których potrzebować będą su-oraz remontami dodatkowo — szarnie w 1970 roku, pegeery POM w Czaplinku. Chodzi je- (z uwagi na zwiększone zada-dynie o szybkie podjęcie wią- nia w produkcji sadzeniaków) żących decyzji i przygotowa- będą mogły dostarczyć nie 100 nie tych przedsiębiorstw do tys. ton jak planowano, ale wykonywania nowych zadań, najwyżej 60 tys. ton, zaś go-Koniecane jest także zobowią- spodarstwa chłopskie nie 100 zanie zakładów energetycz- tys. ton, lecz najmniej 140 tys. nych, by w okresach kampanii ton! Potrzebny jest więc barnie pozbawiały suszarni do- dzo konkretny plan intensyfi-pływu prądu, tym bardziej, że kacji produkcji ziemniaków w wyłączenie prądu bez uprze- gospodarstwach chłopskich, w dzenia stwarza w suszarniach rejonach suszarni. Jak długo niebezpieczeństwo groźnego takiego planu nie będzie (a Rowy konkurs ZMS (Inf. wł.) Zarząd Wojewódzki ZMS rozesłał ostatnio do dyrektorów koszalińskich szkół założenia nowej, interesującej imprezy, którą przygotowują wspólnie: ZW ZMS, Wydział Propagandy KW PZPR i Kuratorium Okręgu Szkolnego. Powołano pięcioosobowy zespół do spraw konkursu, wyłoniono jury, które oceni nadesłane prace i wybierze pięć prac, zakwalifikowanych do eliminacji wojewódzkich. Warunkiem udziału w konkursie „O miano najlepszego koła młodych racjonalistów" w województwie jest przygotowanie materiałów do referatów oraz przedyskutowanie ich na zebraniu koła klasowego Związku czy też samego KMR. Referaty prezentowane będą na ogólnoszkolnych seminariach, gdzie zostaną ocenione. Komisje szkolne z u-działem nauczycieli przyznają wyróżnienia i zakwalifikują po jednej pracy z każdej szkoły do etapu wojewódzkiego konkursu. Wojewódzkie seminarium odbędzie się w trakcie obozu letniego dla młodzieży szkolnej, na które zostaną zaproszeni autorzy zakwalifikowanych prac. Dwie najlepsze prace przesłane będą do ZG ZMS, na ogólną naradę KMR, która zakończy się centralnym sympozjum. Wezmą w nim udział autorzy najlepszych prac. Tegoroczny konkurs KMR będzie przeprowadzony pod hasłem: „Socjalizm ideologią współczesnego człowieka". Do najbardziej ciekawych tematów na.;ży przedstawienie w oparciu o książkę Johna Reeda — „Dziesięć dni, które wstrząsnęły światem" obrazu Rewolucji Październikowej, o-mówienie wzoru osobowego członka związku młodzieży w oparciu o wybrane prace Lenina oraz temat, zakładający odpowiedź na pytania: skąd się biorą różnice światopoglądowe między ludźmi, jaki jest wpływ światopoglądu na los ludzkości i życie człowieka, czy można nie posiadać światopoglądu? Przewiduje się, że etap szkolny konkursu zakończy się do 31 maja 1967 r., a wojewódzki — do 31 sierpnia br. (j. c.) /7A.ŁA sztuka w tym, aby po wypraniu jirana ładnie leżała. Prasowanie tu nie pomoże trzeba ją umiejętnie wysuszyć. Najlepiej, gdy „pan domu" doceni trud kobiety i przy gotuje specjalną ramę, na której jirana zostanie ładnie naciągnięta i wyschnie w wiosen nym słońcu. Fo. J. Piątkowski pożaru! - Nie tylko realizacja planu produkcji suszu z zielonek budzi wątpliwości. W tegorocznej kampanii już 6 suszarni zielonek będzie przystosowanych do produkcji suszu z ziemniaków i łącznie powinny one dostarczyć 6 tys. ton. Nie ma jednak pewności, czy te zakłady otrzymają wystarczające ilości surowych ziemniaków, chyba że będzie się je do wozić z odległości 30—60 km, co byłoby nieopłacalne. Żaden pegeer, dysponujący suszarnią, nie rozpoczął kontraktacji ziemniaków w gospodarstwach chłopskich. Prezydia PRN albo nie przydzieliły rejonów kontraktacji, a jeżeli, przydzieliły, to w rejonach tych zakontraktowały ziemniaki już inne przedsiębiorstwa. W niektórych przypadkach można by przekazać umowy suszarniom, ale nie godzą się na to albo po szczególne przedsiębiorstwa albo rolnicy, którzy zresztą dostawy ziemniaków do suszarni uzależniają od budowy bardziej dogodnych dróg dojazdowych. Tymczasem sprawa budowy tych dróg nie została dotąd zdecydowana. Dodajmy również, że produkcja ziemniaczanego suszu nie jest zbyt opłacalna dla pegeerów, stąd nie kwapią się one czynić bardziej energicznych kroków, by dysponować dostatkiem surowca. W rezultacie, jak dotąd, nie podejmuje się żadnych starań, by rolnikom we wsiach, jeszcze go nie ma) i jak długo nie będzie on zrealizowany, suszarnie ziemniaków nie będą w stanie wykonać swoich zadań. J. ŁESIAK ■ : i ^ - P , ' li S| Z" ' . >, am 1 ■ £>$£•';; • '-/Śj t - & if - Y Agrochemicy na polach Istniejąca przy GS w Tucznie grupa agrochemiczna, któ rą kieruje wiceprezes spółdzielni Jan Poboży, otrzymała już od rolników zamówienie na rozsiew wody amoniakalnej na 285 ha i rozsiew wapna nawozowego na 75 ha. Agrochemicy przystąpili do pracy 14 bm. W tym dniu na ooiach wsi Płociczno rozlali wo dę amoniakalną na 21 ha. (łab) Dziecko wkracza w świat z ufnością Ol . , ale wielu z nas ma własne, często budzące grozę wspomnienia: malec przebiegający ulicę wpada pod pędzący samochód, z otwartego okna spada na bruk dziecko, bawiące się przed chwilą beztrosko na parapecie... A później zbiegowisko, syrena karetki pogotowia i komentarze przechodniów, nie szczędzących ostrych słów pod adresem... nie zawsze najbardziej winnych. Świat współczesnego dziecka nie jest światem zamkniętym. Dziecko żyje w tym samym, co my, świecie. Każde mieszkanie jest oplecione siecią przewodów elektrycznych, pełne, na pozór niewinnych, kuchenek elektrycznych, piecyków gazowych, w każdym mieszkaniu znajdziemy ostre narzędzia, żrące płyny i silnie działające lekarstwa. W małym dziecku budzi niepokój lub lęk tylko nagły ruch, jasny błysk lub silny dźwięk. Wszystko co spokojne, ciche, kolorowe, budzi jego zaufanie i ciekawość. Trująca jagoda jest tak samo ponętna jak słodka poziomka, zły pies nie różni się od pluszowego misia, ostry nóż od łyżeczki. Dziecko wkracza w świat z ufnością, a pierwsze doświadczenia życiowe uczące je odróżniać twardą krawędź chodnika od miękkiej poduszki, parzący płomień zapałki od lampki nocnej — to uraz. Pierwszym sygnałem wrogości świata jest ból. Z rozwojem dziecka, świat staje się dla niego coraz ciekawszy, nogi coraz sprawniejsze, ręce sięgają wyżej. Rosnąca samodzielność połączona często z brawurą, zaciera myśl o grożącym niebezpieczeństwie i przestrogach rodziców. Takie jest tło psychologiczne urazów dziecięcych, zdarzających się w każdym o-kresie życia dziecka. Ich skutki stanowią czołowy problem w pracy oddziałów chirurgii dziecięcej. Z danych statystycznych Oddziału Chirurgii Dziecięcej Szpitala Wojewódzkiego w Koszałnie wynika, że wśród 2250 chorych leczonych w o-statnich trzech latach, było aż 690 małych pacjentów ze świeżymi obrażeniami. Są to liczby bardzo wysokie, zbyt wysokie. Zazwyczaj przypuszcza się, że wśród urazów pierwsze miejsce zajmują złamania kończyn. Istotnie, ta grupa urazów jest najliczniejsza (wynosi ok. 30 proc. liczby ogólnej) ale wcale nie najgroźniejsza. Dużo groźniejsza w skutkach jest druga, niemniej liczna grupa: obrażenia czaszki (30 proc.). Ciężkie rany powłok czaszki, uszkodzenia opon i mózgu, wylewy krwawe i wstrząśnienia mózgu to, niestety, codzienne skutki nieostrożności, brawury i nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Większość tych chorych daje się szczęśliwie wyleczyć, bez poważniejszych następstw, ale niektóre wypadki kończą się nieodwracalnymi zaburzeniami nerwowymi, zaś ok. 4 proc. dzieci ginie z powodu ciężkich obrażeń mózgu. Najwięcej cierpień i ofiar powodują oparzenia. One też przysparzają najwięcej trosk i kłopotów lekarzom. Zajmują one trzecie co do częstości miejsce wśród urazów (około 25 proc.) ale długotrwałością leczenia przewyższają większość innych schorzeń. Mijają nieraz długie miesiące, nim pozbawioną skóry powierzchnię pokryje świeża blizna. Owocem długotrwałych wysiłków i wielu cierpień bywają szpetne i przykurczające blizny, ograniczające ruchy i czyniące z dziecka kalekę. Chcąc przywrócić dziecku utraconą sprawność i normalny wygląd, trzeba je poddać nowym, wieloetapowym operacjom plastycznym, rozłożonym niekiedy na kilka lat. Takie są skutki nieuwagi lub braku opieki, a dodać trzeba, że zgony z powodu oparzeń stanowią aż 14 proc. całej liczby zgonów z powodu schorzeń chirurgicznych u dzieci. Smutne liczby, tym smutniejsze, że odpowiedzialność za nie spada przeważnie na nieostrożne matki, nie zdające sobie sprawy z tego, jak wielkie niebezpieczeństwo dla ich pociech stanowi garnek z gorącą wodą lub otwarte drzwiczki od pieca. Tragicznie wymowne są liczby wskazujące, że każdy czwarty zgon w oddziałach chirurgii dziecięcej ma za przyczynę uraz. Czy liczb tych nie można zmniejszyć? Chyba tak, ale pod warunkiem, że dziecięca energia i potrzeba ruchu będzie mogła znaleźć upust w warunkach, w których niebezpieczeństwo wypadku ograniczy się do minimum. Trzeba po prostu dziecko otoczyć opieką. Domagają się tego lekarze, domaga się całe społeczeństwo. Różne jej formy w różnych okresach dzieciństwa zapewnia żłobek i przedszkole, harcerstwo i szkoła. Pamiętajmy jednak, że bezpieczeństwo dzieci zależy od nas wszystkich. Od każdego, kto nie przejdzie obojętnie obok dziecka bawiącego się w warunkach i miejscu grożącym wypadkiem. Dr med. JANUSZ IGNATOWSKI W „ZIELONYM NOTESIE" zatytułowanym „Kpiny z chłopskiego rozsądku" pisaliśmy 2 marca br. o kłopotach siedmiu rolników z Rosnowa pow. Koszalin, którzy ponieśli dość znaczne straty na skutek nieurodzaju sporyszu uprawianego dla Bydgoskich Zakładów Zielarskich „Herbapol". W kilka dni po opublikowaniu wspomnianego felietonu, dyrektor Bydgoskich Zakładów Zielarskich przysłał obszerne wyjaśnienie, które zgodnie z prośbą, publikujemy we fragmentach. „Sporysz jest jednym z surowców zielarskich używanym w dużych ilościach przez przemysł farmaceutyczny zarówno w kraju jak i za granicą. Alkaloidy sporyszu stanowią główny składnik wielu wartościowych i niezbędnych leków stosowanych w medycynie. Do roku 1960 Polska importowała corocznie znaczne ilości sporyszu głównie z krajów strefy dolarowej. Na rynkach zagranicznych ńie zawsze można było zakupić potrzebne ilości sporyszu , a również jego jakość nie zawsze odpowiadała wymaganiom przemysłu farmaceutycznego, natomiast ceny wykazywały ciągłą tendencję zwyżkową. Sytuacja ta wpłynęła na opracowanie metody uprawy sporyszu przez pracowników naukowych Instytutu Przemysłu Zielarskiego w Poznaniu. Pierwsze umowy kontraktacyjne na uprawę sporyszu zawarte zostały przez przemysł zielarski z plantatorami województw: poznańskiego i bydgoskiego w roku 1959. Sporysz mogą uprawiać wyłącznie plantatorzy, którzy podpisali odpowiednie umowy kontraktacyjne z zakładami „Herbapol". Każdy plantator o-trzymuje z zakładów materiał infekcyjny i za-każarki oraz szczegółową instrukcję uprawy. Służba agrotechniczna zakładów „Herbapol" przeprowadza szczegółowe szkolenia plantatorów oraz służy pomocą i kontrolą. Odpowiednie zarządzenie ministra rolnictwa i ministra zdrowia określają rejony uprawy sporyszu, zasady izolacji przestrzennej od innych plantacji żyta i traw nasiennych oraz środki bezpieczeństwa chroniące ludzi i zwierzęta. Uzyskane żyto z plantacji zakażonych nie może być zużyte na cele konsumpcyjne, ani na paszę dla zwierząt. Całość zebranego żyta musi być przekazana do gorzelni, po cenach wolnorynkowych. Słoma nadaje się wyłącznie na ściółkę. Uprawa sporyszu w woj. koszalińskim prowadzona jest od 1960 roku. Średnie statystyczne plony w latach 1960—65 dla woj. koszalińskiego kształtowały się w granicach od 42 kg Kłopoty do 84 kg w poszczególnych latach. Plony u poszczególnych plantatorów wahały się od ok. 3 kg do 554 kg z 1 ha. Przyczyną tak dużych różnic były Warunki glebowe (dobry plon sporyszu uzyskuje się z dobrego — udanego żyta), warunki meteorologiczne, sposób zakażania i sposób zbioru, pracowitość plantatora i stopień stosowania w praktyce otrzymanych instrukcji. Najczęściej popełnianym błędem przez plantatorów było zaniechanie ręcznego zbioru sporyszu, a liczenie tylko na zbiór w okresie żniw, dokonywany przez otrząsanie snopów ściętego żyta. Ulewne deszcze, burze gradowe i wiatry powodują otrząsanie z kłosów największych przetrwalników sporyszu. Przodujący plantatorzy, szczególnie ze wsi Mielenko i Będzino w pow. koszalińskim oraz Mielnę w pow. słupskim corocznie uzyskiwali pomyślne zbiory sporyszu, stosując się w pełni do obowiązującej instrukcji uprawy. Ich doświadczenia praktyczne wprowadzone zostały do obowiązującej instrukcji uprawy spo- iGŁOS Nr 72 (4490) Str. 5 Saperskie maszyny ■; : li Sukces bojowy na polu walki już nieraz zależny byl od wykorzystania terenu w obronie, natarciu czy pościgu. Dlatego rola wojsk inżynieryjnych ma szczególne znaczenie. Wojska te wyposażone są w cały arsenał specjalnych maszyn i urządzeń, które umożliwiają im sprawną i szybką budowę polowych obiektów fortyfikacyjnych, rozgradzanie i oczyszczanie z min dróg, organizację przepraw, budowę mostów itp. Na zdjęciu: do wykonywania prac fortyfikacyjnych wojska inżynieryjne używają koparek uniwersalnych. (CAF — WAF) Bardzo potrzebne INWESTYCJE Z MEBLI produkowanych przez zakłady przemysłu terenowego w naszym województwie można by skompletować urządzenie mieszkania. Tapczany i wersalki oferują zakłady w Białogardzie, foteliki i stoliki można nabyć w Szczecinku, krzesła wyrabia się w Połczynie, a komplety kuchenne w Bytowie i Drawsku. Pytanie tylko, czy chciałoby się wyposażyć mieszkanie takimi właśnie meblami... Ale to już kwestia gustów. Wstrzymanie na pół roku produkcji zestawów kuchennych starego typu wywołało protesty handlowców, podobnie tradycyjne wzory tapczanów stanowią niebagtelną część produkcji Białogardzkich ZPT. Mieszkańcy wsi upodobali sobie taki model i to koniecznie w oprawie z pluszu w kwiatki... * (INF. WŁ.) PASAŻERÓW, psioczących na rozklekotane pojazdy, przerwy w podróżach, spowodowane różnymi a-wariami, mało obchodzą kłopoty PKS w naszym wojewódz twie z tzw. zapleczem technicznym, chociaż decyduje ono o rozwoju komunikacji autobu sowej. Najlepiej charakteryzuje sytuację m. in. to, że w nie których stacjach obsługi nie było gdzie ustawić nowo zakupionych urządzeń, mogących poprawić mechanizację prac naprawczych. Wreszcie jednak zaczyna się coś zmieniać w tej dziedzinie. Pierwszą „jaskółką" inwestycyjną była stacja obsług PKS w Koszalinie, której budowę rozpoczęto w 1964 roku. Niestety, zakończenia prac nie można się spodziewać wcześniej, niż w przyszłym roku. Da ła znać o sobie niekorzystna po lityka władz nadrzędnych przy dzielania zbyt skąpych limitów inwestycyjnych na poszczególne lata. Dlatego dobrze, że przy budowie następnych tego typu inwestycji zdołano zapewnić cykle budowy krótsze (2- lub 3-letnie). W przyszłym roku wkroczą na plac budowy w Wałczu robotnicy Przedsiębiorstwa Robót Kolejowych z Poznania. Rozpoczną się prace przy wznoszeniu murów największego gospodarstwa samochodowego PKS w naszym województwie tzw. bazy-matki. Inwestycja obejmuje m. in. wy budowanie nowoczesnych warsztatów, 3-piętrowego biurowca, pomieszczeń dla szkoły przyzakładowej. Baza obsłuży 500 samochodów. Koszt budowy — 36 min zł. W ostatnich dniach, w wyniku starań władz wojewódzkich, na mocy zarządzenia prezesa Rady Ministrów do planu inwestycyjnego na la ta najbliższe (1968—70) została włączona budowa podobnej, trochę tylko mniejszej, bo na 400 samochodów, bazy PKS w Szczecinku. Czynione są usilne starania, by udało się tak również z inwestycją w Słupsku. Dla obu tych obiektów o-pracowuje obecnie dokumentację Biuro Projektów Kolejowych w Gdańsku. Ono również będzie wykonawcą dokumentacji dla innych obiektów pekaesowskich, które wzniesio ne będą w najbliższych latach (dworce autobusowe w Człuchowie, Słupsku, Szczecinku i Wałczu, modernizacja zajezdni w Człuchowie, rozbudowa wojewódzkich zakładów remontowych. które powstaną w obecnym budynku stacji obsług na ui. Morskiej w Koszalinie). (Fil) za granicą „KUJAWIAKI" W okresie ostatnich miesięcy dużą popularność zdobył w USA istniejący od roku zespół studencki kolegium Związkowego z Cambridge Springs pn. „Kujawiaki". Zespół młody, ożywiony zapałem, wzoruje się — jak podkreśla prasa polonijna — na znanych polskich zespołach „Mazowszu" i „Śląsku". W styczniu zespół „Kujawiaków" występował w Białym Domu i — jak pisze „Głos Ludowy" — zachwycił dygnitarzy amerykańskiej stolicy. W przyszłym roku — jak donosi detroicki tygodnik — „Kujawiaki" pojadą do Europy i będą gościć również w Polsce. (Interpress) Przemysł terenowy nastawiony na zaspokajanie potrzeb miejscowej ludności, w większym stopniu niż inni wytwórcy, uzależniać musi swój profil produkcji od gustów odbiorcy. Między innymi dzięki spełnianiu tych wymogów, nastąpił w ostatnich latach dość znaczny wzrost produkcji mebli: z 73,5 min zł w r. 1962 do prawie 120 min zł w roku u-biegłym. W roku 1970 wartość wyprodukowanych mebli ma przekroczyć 200 min zj. Meble stanowią obecnie 21,2 procentu ogóltnei wartości produk cji przemysłu terenowego w województwie koszalińskim. Takie proporcje będą się zresztą utrzymywały i w latach następnych, co wobec przewidywanej dynamiki wzrostu potencjału produkcyjnego, wydatkowania sporych sum na zbudowanie nowych zakładów lub przebudowę starych, wymaga szukania dodatkowych rezerw produkcyjnych. Problemami tymi zajmowały się zakładowe komisje. Np. w Bicło^crdzle Białogardzkie ZPT od jakichś 2—3 lat mają dobrą passę: wróciła moda na tapczany. Potrzeby są ogromne: każdy wyprodukowany mebel zabierany jest przez handlowców. Mimo to w sklepach ciągle brak tapczanów. Zakład jest zainteresowany zwiększeniem produkcji. Plan na rok 1967 w wysokości 25,9 min zł jest wyższy od ubiegłorocznego o 8,4 procentu, orzy nie zmienionym stanie liczebnym załogi. Do czasu rozbudowy zakładu świdwińskiego, ciężar wykonania planu spada na zakład bia-łogardzki. Uwaga członków komisji zakładowej skupiła się zatem na stworzeniu najpo-myślniejszych warunków załodze białogardziej. „Pięt Achillesowych" zakład ma wiele, jak choćby małe zmechanizowanie prac tapicerskich. To zresztą stanie się przedmiotem analizy dokładniejszej w II e-tapie działalności komisji. O poprawie organizacji pracy może być mowa dopiero wtedy, gdy zlikwiduje się ciasnotę panującą w niektórych pomieszczeniach, stanowiących newralgiczne punkty całego procesu produkcyjnego. Po dokładnej lustracji znalazły się środki zaradcze. Administracja przeniesie się do przybudówki, a uzyskana w ten sposób dodatkowa powierzchnia przyda się bardzo mon-tażowni, jak również powiększy pomieszczenie, w którym pasuje sdę okleinę. Postanowiono także zmniejszyć salę narad, przydzielając połowę jej — krajalni. Zmiany nastąpią podczas tegorocznego remontu, wszystko zależy od szybkości, z jaką przygotuje dokumentację Pracownia Konstrukcyjno — Technologiczna przy WZ PPPT. Tak uzyskane powierzchnie produkcyjne pozwolą na zorganizowanie transportu poziomego, a ponadto bardzo poszukiwane na rynku przez mieszkańców wsL Z tym można się zgodzić. Zdziwienie natomiast budzi inna klasyfikacja. Dlaczego komplety kuchenne z Bytowa, u-znane za nowoczesne i estetyczne a przy tym tanie, zaliczone zostały do grupy wyrobów C, czyli takich, które powinno się z czasem z produkcji wycofać? Uzasadnienie członków komisji, opierających swój werdykt na tym, że użyte do wyrobu mebli surowce, czyli płyty pilśniowe są materiałami niskowartościowymi, tym bardziej jest nie do przyjęcia, że nabywcy owych kompletów nie zgłaszają na ogół pretensji do jakości tych mebli. Dla przykładu, jeżeli reklamacje dotyczące jakości wyrobów o-bejmują od 3—3,5 proc. produkcji wszystkich zakładów meblarskich przemysłu tere- ryszu. Część plantatorów zbudowała nawet własne maszyny motorowe (samobieżne) do mechanicznego zakażania plantacji — traktując tym samym sporysz jako stałą uprawę wprowadzoną do własnego gospodarstwa. Rok 1966 był rokiem nieurodzaju sporyszu. Większa część plantatorów uzyskała zbiory bardzo niskie — jedynie w sporadycznych przypadkach na poziomie do ok. 14 kg z 1 ha. W okresie wegetacji sporyszu w roku 1966 służba agrotechniczna zakładów jak i pracownicy naukowi Instytutu Przemysłu Zielarskiego w Poznaniu dokonali niezbędnych obserwacji i kontroli upraw, w celu ustalenia oryszem przyczyn nieurodzaju. Wydane ' opinie przez Instytut Przemysłu Zielarskiego potwierdzają prawidłowy wyciek rosy miodowej na zakażonych plantacjach w 1966 r., co świadczy o pełnowartościowym materiale infekcyjnym i właściwie wykonanym zakażeniu oraz korzyst nych warunków pogody w tym okresie.^ Dalszy rozwój począwszy od zawiązywania się przetrwalników, był niekorzystny z uwagi na nie sprzyjające warunki meteorologiczne. One właśnie przyczyniły się również do silnego rozwoju innych grzybów na kłosach uszkodzonych przy zakażaniu powodując tym samym zmniejszenie plonów samego ziarna żyta. Dążąc do zmniejszenia strat poniesionych przez plantatorów w wyniku nieurodzaju — zakłady „Herbapol" na podstawie specjalnej decyzji ministra przemysłu spożywczego i sku pu umarzają plantatorom zadłużenia z- tytułu pobranego materiału infekcyjnego i wypożyczonych zakażarek, pod warunkiem zawarcia umowy kontraktacyjnej na rok 1967, Skutki nieurodzaju sporyszu w roku 1966 szczególnie dotkliwie odczuła ta część plantatorów, która w tym roku po raz pierwszy w ogóle uprawiała sporysz (np. plantatorzy ze wsi Rosnowo w pow. koszalińskim). Dążąc do wyeliminowania lub zmniejszenia niepowodzeń w uprawie sporyszu w nie sprzyjających warunkach meteorologicznych danego roku — przygotowaliśmy dodatkowe zalecenia agrotechniczne dla plantatorów, które przekazane zostaną na specjalnie zorganizowanych szkoleniach w maju br. Nowe u-mowy kontraktacyjne na uprawę sporyszu w roku 1967 przewidują korzystniejsze ceny (200 zł za 1 kg sporyszu) oraz dodatkową premię w wysokości zł 50 za każdy kilogram sporyszu dostarczony do 31 VIII br. Potrzeby zakładów farmaceutycznych w kraju ^ak i istniejące korzystne warunki sprzedaży sporyszu na eksport,pozwalają traktować tę uprawę jako perspektywiczną, wskazaną szczególnie dla gospodarstw rolnych posiadających odpowiednią liczbę osób nie wykorzystywanych w o-kresie przedżniwnym". P. S. Pisząc o kłopotach rolników z Rosnowa, nie mieliśmy zamiaru kwestionować ani celowości uprawy sporyszu, ani też niewątpliwie wszech stronnych wysiłków Bydgoskich Zakładów Zielarskich, zmierzających do zmniejszenia ryzyka uprawy sporyszu. Niemniej jednak pozostaje faktem, że plantatorów z Rosnowa nie odwiedziła żadna z ekip pracowników naukowych kontrolujących zagrożone plantacje w naszym województwie, jak też nie wyjaśniono im dostatecznie przyczyn, które spowodowały nieurodzaj. Wierzymy, m. in. na podstawie rozmów z dyrektorem bydgoskich zakładów, że podobne przypadki zlekceważenia plantatorów nie będą się więcej zdarzały, J. K. umożliwią wprowadzenie II zmiany (na razie dwuzmiano-wość jest tylko na części oddziału tapicerskiego) pod warunkiem, że z kolei do reguły, a nie przypadków będą należały systematyczne dostawy tarcicy. Można by wtedy ją wysuszyć, tak jak tego wymaga technologia — składując przez kilka miesięcy na powietrzu. Dwie suszarnie przyzakładowe są niewielkie, mogą pomieścić po 7 metrów sześciennych drzewa każda, a tylko zakład w Białogardzie zużywa miesięcznie 75 metrów. Przy tym bardziej wilgotne drewno trzeba trzymać w komorach czasami do 12 albo i więcej dni. Innym wyjściem byłoby stosowanie zamiast tarcicy (najczęściej zresztą V klasy), płyt stolarskich, które o-becnie stanowią tylko 20 proc. surowca. Członkowie komisji wnioskowali, by tradycyjne, bardzo pracochłonne, ręczne instalowanie sprężyn tapczanowych, zastąpić gotowymi formatkami sprężynowymi tzw. szlerafią. Kłopoty wynikające z braku potrzebnych surowców do produkcji, występują nie od dziś. Toteż zobowiązano sekcję zaopatrzenia, by dokonywała uzupełnień z odpowiednim wyprzedzeniem (dotyczy to zwłaszcza takich artykułów, które można kupić w detalu, a więc Okucia meblowe, wkrętki, gwoździe). Białogardzki główny magazyn sprawniej też musi zaopatrywać podległe zakłady w Świdwinie i Połczynie. „Wąskim gardłem" jest również w Białogardzie magazyn wyrobów gotowych, mogący pomieścić tygodniową produkcję zakładu. Żeby tak mieć meblowóz... Brak odpowiednich magazynów to chyba najpowszechniej spotykane utrudnienie w zakładach branży meblarskiej. Nie mają w ogóle takich By-towskie i Człuchowskie ZPT, zakłady w Czaplinku i Świdwinie, wiele zaś innych ma za ciasne. To ogranicza w dużym stopniu możliwości zwiększenia produkcji. Uwaga działających komisji skoncentrowała się na innych elementach, głównie na jakości produkcji, wydajności pracy oraz, wprowadzaniu nowych wzorów mebli i związaną z tym specjalizacją zakładów. Tradycfa contra nowoczesność Kilkanaście miesięcy temu wojewódzka komisja branżowa oceniała wyroby meblowe koszalińskich producentów. Przemysł terenowy przedstawił 18 wzorów, z których do grupy A zaliczono 4, do grupy B — 10 wyrobów, a do C — 4. Podział według innych kryteriów (estetyki i nowoczesności) wypadł [następująco: 8 wzorów — bez zastrzeżeń, z zastrzeżeniami — 5, równie tyle — do wycofania z produkcji. W tej ostatniej grupie tzw. „W" znalazły się m. in. jeden z modeli tap-czana, kredens kuchenny że ŚwidWina i tradycyjne komplety kuchenne z Drawska, nowego, to w Bytowskich ZPT wskaźnik ten kształtuje się w granicach 0,8—1,3. Jokość przede wszystkim Jak już wspomniano, do rozpoczęcia inwestycji upłynie jeszcze trochę czasu, rezerw więc należy szukać w dalszym wzroście wydajności pracy, poprawie jakości produkcji, organizacji pracy. Najwięcej do tej pory wniosków z tych dzie dzin padło w Szczecineckich ZPT, zwłaszcza w odniesieniu do zakładu w Czaplinku. W miejscowości tej rozpocznie się niedługo budowa nowego o-biektu, ale z wyliczeń ekonomistów wynika, że opłaca się do tego czasu dokonać nieco zmian w zakładzie starym. Tak więc zaplanowano przeprowadzenie operacji przestawienia maszyn. Do tej pory wszelkie nowe nabytki stawiano tam, gdzie było miejsce. Obliczono, że po właściwym, zgodnie z cyklem produkcyjnym ustawieniu sprzętu, skróci się dro ga transportu o 30 proc., zmniejszy się również czas wykonywania prac metalowych. . Dalszą poprawę jakości produkcji zapewnić ma wzmocnienie dozoru technicznego. Do komisji wpłynął wniosek, by w obu czaplineckich zakładach był majster (dotychczas nadzór sprawował jeden kierownik). Koszty produkcji natomiast podrożało wykonywanie tego samego wzoru mebli przez zakłady w Czaplinku i Szczecinku (podwójne oprzyrządowanie). Bardziej celowy jest podział modeli. Komisja zobowiązała dział technologiczno--konstrukcyjny zakładów do opracowywania dokumentacji warsztatowej w takich iloś ciach, by znalazła się ona jeżeli nie przy każdym stanowisku pracy, to przynamniej w grupie tych samych stanowisk, co ułatwi kontrolę wykonanego elementu z rysunkiem. Po dobnie w Bytowie, członkowie komisji postanowili wzmocnić dozór techniczny, ustanawiając 2 oddzielne stanowiska: mistrza obróbki mechanicznej oraz mistrza montażu i wykań-czalni. Na zakładach branży meblarskiej zaciążyły akcenty charakterystyczne dla rozwoju całego przemysłu drobnego, niewspółmierna często do innych, rozbudowa poszczególnych działów produkcyjnych, podyktowana aktualnymi potrze bami (częsta zmiana asortymentów) i... aktualnie posiadanymi środkami finansowymi, co z kolei w latach następnych przyczyniło się do powstania tzw. „wąskich gardeł". W zakładach meblowych już niedługo powinny się te dysproporcje wyrównać (dalsza rozbudowa i zamierzona specjalizacja). Do tego jednak czasu będzie można korzystać z wartościowych analiz, dokonanych przez zakładowe komisje, które zresztą nie zakończyły jeszcze swej pracy. Minął przecież dopiero półmetek... KRYSTYNA F1LCEK Ponad 305 min zł * (INF. WŁ.) Spółdzielnie oszczędnościowo -pożyczkowe w naszym województwie osiągnęły duży postęp w gromadzeniu wkładów oszczędnościowych rolników na tzw. zielonych książeczkach W ciągu tylko ub. roku liczba założonych książeczek wzrosła do około 69 tys. a wpłacone na nie wkłady pieniężne wynoszą łącznie ponad 305 min zł. Najwięcej złotówek na rachunkach oszczędnościowych SOP lokują rolnicy w powiecie złotowskim. W ub. roku wpłacili na książeczki około 9.700 tys. zł, pod nosząc sumę wkładów do około 48 min zł. Drugie miejsce wśród oszczędzających zajmują rolnicy białogardzcy, następne: sławieńscy, bytowscy i świd-wińscy. Warto też wiedzieć, iż ponad 17 tys. książeczek oszczędnościowych posiadają kobiety wiejskie i 4.630 książeczek — młodzież. Pod patronatem SOP znajduje się już 310 szkolnych kas oszczędności, których wkłady pieniężne wynoszą około 1.800 tys. zł. Wzrost zainteresowania oszczędzaniem pieniędzy przy pomocy książeczek SOP jest w dużej mierze zasługą działalności społeczno-wychowawczej banków spółdzielczych. Np. w drugiej połowie ub. roku SOP prowadziły konkurs dla tzw. grup współdziałania, mający na celu propagowanie idei oszczędzania i form działalności społeczno-gospodarczej członków SOP. W konkursie wzięło udział ponad 100 grup współdziałania i 15 zespołów pracy kobiet. W wyniku tej akcji licz ba członków banków spółdziel czych wzrosła o około 1000 o-sób i przybyło ponad 1100 książeczek oszczędnościowych. Najlepsi w konkursie, czyli 18 grup współdziałania i 27 gospodyń wiejskich, o-trzymali nagrody łącznej wartości około 14 tys. zł. Komisja przyznała także wysokie premie pieniężne, ponad 6 tys. zł dla zespołów pracy kobiet przy SOP: w Białogardzie, Czaplinku, Złocieńcu i Bobolicach oraz dla grup współdziałania w Wierzchowie, Robuniu i Tychowie. m Tanie materiały na mundurki Przemysł wełniany, poza wszelkimi uzgodnieniami planowymi, ma wyprodukować — zgodnie z decyzją KERM — dodatkowo w tym roku 1.400 tys. metrów granatowych, 40-procentowych tkanin cze-sankowo-zgrzebnych na ubiory szkolne. Faktem jest bowiem, że pomimo trwających już od lat dyskusji na temat unowocześnienia uczniowskiej odzieży i prób przełamania tradycji, wciąż jeszcze najbardziej po-kupnym artykułem jest granatowe ubranko. Przy czym garnitury chłopięce z tkanin z dodatkiem elany — ze względu na znacznie wyższą cenę — cieszą się o wiele mniejszym powodzeniem niż z popularnych materiałów wełnianych. Ostatni telefon z korbką -w lamusie * (INF. WŁ.) Powiat słupski jest jedynym w dwóch województwach (szczecińskie oraz koszalińskie),w którym całkowicie zautomatyzowano sieć telefoniczną. Niedawno w Smołdzinie zlikwidowano o-statnią centralą telefoniczną na korbkę (typ MB) a wraz z nią wszystkie tego typu telefony. Obecnie w Smołdzinie u-tworzono węzeł telekomunikacyjny dla dwóch gromad: Gardno i Smołdzino. Dzięki nowej centrali mieszkańcy mają całodobowe połączenie telefoniczne ze Słupskiem.. (am) Stet € iGŁOS Nr 72 (4490) Ha spotkanie LATA •^z wycieczką „ORBISU" do BUŁGARII RUMUNII WYJAZDY KOLEJĄ, I SAMOLOTEM. CENY OBNIŻONE! WCZEŚNIEJSZY ZAPIS umożliwia korzystniejszy wybór terminów. Sprzedaż miejsc w wycieczkach prowadzą oraz szczegółowych informacji udzielają oddziały PBP „Orbis" na terenie całego kraju. K-64/B WOJEWÓDZKIE ZRZESZENIE GOSPODARKI KOMUNALNEJ I MIESZKANIOWEJ W KOSZALINIE informuje O ZMIANIE ADRESU: OD DNIA 25 MARCA BR. siedzSba Wojewódzkiego Zrzeszenia Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej MIEŚCIĆ SIĘ BĘDZIE w dwóch pawilonach, PRZY UL. PAWŁA FINDERA NR 85-111, TEL. 20-44. K-880 SŁUPSKI ZAKŁAD PRZEMYSŁU MASZYNOWEGO LEŚNICTWA W SŁUPSKU, UL. SZCZECIŃSKA 17, ogłasza PRZETARG OGRANICZONY na sprzedaż samochodu ciężarowego typu star-20, nr podw. 14936, nr silnika 5678, cena wywoławcza 4.720 zł. Otwarcie przetargu odbędzie się w biurze gł. mechanika SZPML w dniu 4 IV 1S67 r., o godz. 10. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa uspołecznione, nieuspołecznione i osoby prywatne po przedstawieniu zaświadczenia z wydziału komunikacji właściwych wojewódzkich rad narodowych. Wymienione zaświadczenia muszą być zgodne z zarządzeniem Min. Kom. z dnia 28 I 1966 r. (MP nr 4 z 1966 r.). Przystępujący do przetargu wpłacają w kasie przedsiębiorstwa wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, najpóźniej do dnia poprzedzającego datę przetargu. Zastrzegamy sobie prawo odwołania przetargu beż podania przyczyn. K-856-0 ZAKŁADY USŁUG RADIOTECHNICZNYCH I TELEWIZYJNYCH ODDZIAŁ W KOSZALINIE ogłaszają PRZETARG na wykonanie robót rozbiórkowych budynków znajdujących się na posesji przy ul. Mieszka I 21 w Koszalinie. Dokumentacja projektowo-kosztorysowa znajduje się do wglądu w Dziale Inwestycji Oddziału, Koszalin, ul. Świerczewskiego 14. ferty prosimy składać do dnia 30 marca 1967 r. Komisyjne ;twarcie ofert nastąpi dnia 31 marca br., o godz. 10, w siedzibie Oddziału. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-885 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W USTCE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na budowę uniwersalnego sklepu wiejskiego typ 2-B w Starkowie. Pełna dokumentacja techniczna do wglądu i wykorzystania przez oferentów znajduje się w biurze Spółdzielni. Oferty należy składać w zamkniętych kopertach w biurze Spółdzielni, w ciągu 10 dni od daty ukazania się ogłoszenia w prasie. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. Otwarcie kopert nastąpi w 14 dniu po ogłoszeniu. K-857 SPÓŁDZIELNIA PRACY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO I SPRZĘTU MORSKIEGO, SŁUPSK, SZCZECIŃSKA 9 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na remont 15 zakładów u-sługowych, położonych w miastach i powiecie Słupsk, Miastko, Sławno i Bytów. W przetargu mogą brać udział jednostki uspołecznione i indywidualne. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. Oferty w zaklejonych kopertach należy kierować pod adresem jak wyżej. Otwarcie ofert nastąpi komisyjnie 10 IV 1967 r., o godz. 10. Bliższych informacji udziela Dział Techniczny. K-874 DYREKCJA GOSPODARSTWA PGR ZGOJEWO, p-ta Zel-kowo, pow. Słupsk przvjmle do pracy natychmiast 3 TRAKTORZYSTÓW i 2 RODZINY DO BRYGADY POLOWEJ. Wymagane 2 osoby do pracy z każdej rodziny. K-860 ZARZĄD BUDOWLANO-REMONTOWEJ SPÓŁDZIELNI PRACY W SŁUPSKU przyjmie do pracy z dniem 1 IV 1967 r. DWÓCH TECHNIKÓW BUDOWLANYCH na stanowiska kierownika grupy robót. Wynagrodzenie do uzgodnienia na miejscu. K-821-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TRANSPORTOWO-SPRZĘTO WE BUDOWNICTWA W KOSZALINIE, UL. DZIERŻYŃSKIEGO 19/21 zatrudni natychmiast pracowników na stanowiskach: KIEROWNIKA MAGAZYNU GŁÓWNEGO oraz KIEROWNIKA SEKCJI PRZEWOZÓW l INSPEKTORA TECHNICZNEGO taboru w Bazie Transportu w Koszalinie. Wymagane wykształcenie minimum średnie techniczne lub ekonomiczne i 4 lata praktyki w danej specjalności. Warunki płacy według Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Szczegółowych informacji udziela Dział "konomiczno-Organizacyjny Przedsiębiorstwa. K-876-0 DYŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZE-MYŚLOWEGO — GDYNIA, UL. ŚLĄSKA 53 przyjmie na budowę w Ustce następujących pracowników: MURARZY--TYNKARZY, PŁYTKARZY, CIEŚLI, ZBROJARZY, BRUKARZY, PRACOWNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Praca akordowa. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pra-y, obowiązującego w budownictwie. Dla zamiejscowych zapewniamy hotel robotniczy. Zgłaszać się należy ze skierowaniem z Wydziału Zatrudnienia w Kierownictwie Budowy na terenie Przedsiębiorstwa Połowów i Usług Rybackich „Korab", K-875 OGŁOSZENIA DROBNE WYKWALIFIKOWANY zdun poszukuje pracy z możliwością o trzymania mieszkania. Oferty: Re dakcja „Głosu Słupskiego" pod nr 796. Gp-796 PRZYJMĘ natychmiast pomoc domową do rodziny trzyosobowej. Warunki dobre, osobny pokój. — Koszalin, Ogrodowa 21, tel. 53-38. Gp-794 DŹWIGARY stalowe 34 cm sprzedam. Grabowicz, Złotów, Wojska Polskiego 27. G-808 SPRZEDAM samochód syrena — stan dobry. Krzysztof Sawicki, Sińczyca, pow. Sławno. G-807 SPRZEDAM motocykl jawa 250, stan idealny. Słupsk, tel. 22-46. Gp-792 CITROEN — doskonały stan — sprzedam niedrogo. Miastko, telefon 149. Gp-793 SPRZEDAM gospodarstwo 12 ha z zabudowaniem. Adam Szwarc, Dcbojewo, pow. Człuchów. G-806 SPRZEDAM gospodarstwo 15-hek-tarowe z zabudowaniem, w tym 4 ha lasu i 2 ha łąki. Szkoła na miejscu. Łosiny, pow. Tuchola, woj. Bydgoszcz. Czesław Idzikowski. G-882 KUPIĘ domek jednorodzinny z ogrodem do 1 ha. W powiecie Słupsk lub Sławno. Wiadomość: Słupsk, telefon 54-08. Gp-791 ĘLOOM ■--isł .....i Zawsze świeże i zdrowe POSIŁKI zapewni Ci lodówka absorpcyjna ze znakiem jakości Sprzedaż za gotówkę i na dogodne raty MERCEDES zamienię na motocykl. Wałcz, Kościuszki 21, godz. 17—18. G-809 ŁOD2-SRODMIESCIE — pokój oraz Warszawa — kawalerkę częściowe wygody — zamienię na mieszkanie w Kołobrzegu. Oferty: ,,35065" Prasa, Łódź, Piotrkowska 96. K-65/B ZGUBIONO legitymację służbową kolejową nr 138577, wydaną przez DOKP Poznań na nazwisko Ryszard Kwolek. G-805 MARCHEL Emilia zgubiła legitymację szkolną nr 464, wydaną przez Technikum Młynarskie w Krajence. G-804 ZGUBIONO prawo jazdy kat. ciągnikowej, wydane przez Wydział Komunikacji Drogowej Wałcz na nazwisko Jan Wiktor o-wicz. G-803 ZGUBIONO pieczęć okrągłą o treści: Kółko Rolnicze w Brzeźnicy Kolonii, pow. Wałcz. <3*800 BOSIACKI Bronisław zgłasza zgubienie pieczątki meldunkowej nr 89, wydanej przez ADM. G-799 NADLEŚNICTWO Szczecinek u-nieważnia zgubioną cechówkę odbiorczą drewna nr 294 — Leśnictwa Wilczkowo. G-802 SZKOŁA Podstawowa nr 7 w Koszalinie zgłasza zgubienie legitymacji uczennic: Grażyny Ku bejko nr 100, Zofii Sokołowskiej nr 67. Gp-789 KOPIEC Danuta zgubiła bilet miesięczny, wydany przez PKS Koszalin. Gp-790 17 MARCA zaginął pies myśliw ski rasy spaniel, czarny — podpalany, wielkość średnia, długie uszy. Znalazcę proszę o powiadomienie za wynagrodzeniem: Ig-natowicz, Słupsk, Findera 10, telefon 42-21. Gp-787 WARSZTATY ZSZ w Wałcza u- nieważniają zaświadczenie reje-straćyjne na kopiał do naświetlania rysunków technicznych oraz zezwolenie na kupno papieru światłoczułego nr 6/59 z dn. 19 VIII 1959 r. G-797 DYREKCJA Państwowego Gospodarstwa Rolnego Sitno unieważnia pieczątkę o treści: Państwowe Gospodarstwo Rolne w Sitnie. G-798 PREZYDIUM PRN w Świdwinie zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 505 na nazwisko Henryk Pawlak. G-801 TUCZARNIA w Zytelkowie unieważnia pieczątkę o treści: WPPMS Koszalin Tuczarnia Zytelkowo, Zwolniony z pracy. K-884 DYREKCJA PTR Słupsk zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 110/66 Marii Madejskiej. Gp-788 WYDZIAŁ Finansowy Prez. PRN w Świdwinie unieważnia kwita-riusz przychodowy wz. Rb 2 seria pG, nr 818494—818500, zgubiony przez sołtysa wsi Ogartowo — Bronisława Pawlikowskiego. K-S73 DYREKCJA Wojewódzkiego Archiwum Państwowego w Koszalinie unieważnia skradzioną legitymację służbową nr 18, wydaną na nazwisko mgr Józef Lindma-jer. gp-785 UNIEWAŻNIA się pieczątkę treści: PHD „Jubiler" w Gdańsku Sklep w Koszalinie, ni. Zwycięstwa 41, tel. 46-93. Gp-78S STACJA Chemiczno-Rolnicza w Koszalinie unieważnia zgubioną pieczątkę w dniu 8 października 1966 r. na nazwisko Jan Łuczak, agrochemik Stacji Chemiczno-Rolniczej w Koszalinie. K-705 KURS przygotowujący do egzaminu na instruktora nauki jazdy organizuje Ośrodek Szkolenia Motorowego TKWP w Słupsku. Zapisy przyjmuje i informacji u-dziela sekretariat TKWP w Słupsku, ul. Starzyńskiego 10, telefon 28-11. K-794-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLU SPRZĘTEM ROLNICZYM Agroma - zakupi używane ciągniki ZEIOR SUPER i ZEIOR MAJOR Wartość ciągników uzgodnią zainteresowane strony komisyjnie. . Zainteresowani posiadacze tego typu ciągników proszeni są o składanie ofert do KPHSR „Agroma" w Koszalinie, ul. Polskiego Października 14—18, tel. 30-15. K-878-0 DYREKCJA TERENOWYCH ZAKŁADÓW GASTRONOMICZNYCH zaangażuje następujących pracowników do baru w Kołobrzegu: KIEROWNIKA, 7 BUFETOWYCH, 4 KUCHARZY, KASJERA oraz PERSONEL POMOCNICZY. Podania wraz z dokumentami należy kierować do kierownika Zakładu Gastronomicznego na stacji PKP w Kołobrzegu, który udziela również bliższych informacji dot. zatrudnienia do dnia 1 maja 1967 r. K-774-0 WSS ODDZIAŁ MIASTKO zatrudni od zaraz KIEROWNIKA MASARNI — wymagane są kwalifikacje mistrzowskie i kilkuletni staż pracy. Mieszkanie jednopokojowe zapewnione. Płace wg taryfikatora płac ZSS „Społem". K-845-0 państwowy ośrodek maszynowy w wiekowie, pow. Sławno, zatrudni natychmiast STARSZEGO TECHNIKA — wymagane co najmniej średnie wykształcenie mechanizacji rolnictwa lub techniczne i praktyka. STARSZEGO INSTRUKTORA CHEMIZACJI — wymagane średnie wykształcenie rolnicze i praktyka, DWÓCH MURARZY, DWÓCH KIEROWCÓW SAMOCHODOWYCH z uprawnieniami II kategorii, 6 TRAKTORZYSTÓW do MBM w Malechowie oraz RADCĘ PRAWNEGO na 1/4 etatu. Bliższe informacje w POM Wiekowa, K-859-0 K-879 UWAGA! WYKONAWCY ZABIEGÓW CHEMICZNYCH OCHRONY ROŚLIN. PRZYPOMINAMY: Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Zdrowia z dnia 24 XI 1959 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy stosowaniu środków chemicznych w rolnictwie (Dz. U. nr 1, poz. 4 z dnia 9 I 1960 r.) — pracownicy zatrudnieni przy przewozie, magazynowaniu i stosowaniu środków chemicznych ochrony roślin powinni być zaopatrzeni w odzież ochronną i sprzęt ochrony osobistej jak: kombinezon przeciwpyłowy lub ubranie dwuczęściowe z kapturem powlekane impra-nilem, buty gumowe, rękawice ochronne, okulary szczelne w oprawie gumowej, półmaskę lub maskę przeciwpyłową. Przed przystąpieniem do zabiegów ochrony roślin należy powiadomić przewodniczącego gromadzkiej rady narodowej o miejscach i dniu wykonywania prac związanych z użyciem środków chemicznych ochrony roślin najpóźniej na 3 dni przed ich rozpoczęciem. WOJEWÓDZKA STACJA KWARANTANNY I OCHRONY ROŚLIN W KOSZALINIE K-819-0 WOJEWÓDZKA STACJA KWARANTANNY I OCHRONY ROŚLIN W KOSZALINIE zawiadamia: PZGS „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" uruchomił W SZCZECINKU PRZY UL. BOHATERÓW WARSZAWY 21 specjalistyczny sklep sprzedaży sprzętu ochronnego i odzieży ochronnej stosowanej przy pracy % preparatami chemicznymi ochrony roślin. Sklep został uruchomiony pod patronatem PAŃSTWOWEGO PRZEDSIĘBIORSTWA HANDLU SPRZĘTEM POŻARNICZYM I OCHRONNYM „CENPO" W Bydgoszczy. K-820-0 _ = ■ ■==■--— ■ |====|r=i MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO WODOCIĄGÓW I KANALIZACJI W SŁUPSKU zawiadamia WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW, instytucje oraz przedsiębiorstwa całej DZIELNICY „ZATORZE" W SŁUPSKU, że z powodu próbnego pompowania na ujęciu wody ZOSTANIE PRZERWANY DOPŁYW WODY W DNIACH 29 MARCA GODZ. 5 DO DNIA 30 MARCA DO GODZ. 5 K-886 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO OŚRODKA MASZYNOWEGO W RYMANIU, pow. Kołobrzeg, zatrudni natychmiast MONTERÓW CIĄGNIKOWYCH. Mieszkanie rodzinne zapewniamy. K-846-0 ZAKŁADY PRZEMYSŁU ZIEMNIACZANEGO „SŁUPSK" W SŁUPSKU, UL. PONIATOWSKIEGO 27, zatrudnią natychmiast pracownika na stanowisko KIEROWNIKA SEKCJI INWESTYCJI I KAPITALNYCH REMONTÓW, z wykształceniem wyższym technicznym lub średnim. Podania należy składać pod ww adresem. K-850-0 STOCZNIA „USTKA" W USTCE poszukuje 10 MURARZY, 10 CIEŚLI i 10 ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH, którzy zostaną zatrudnieni przy rozbudowie Stoczni. Warunki płacy wg Układu zbiorowego pracy, obowiązującego w budownictwie. Pracownicy mogą być zakwaterowani w hotelu robotniczym. K-862-0 ZARZĄD KPN „CENTRALA NASIENNA'* W KOSZALINIE, UL. ZWYCIĘSTWA 28 zatrudni natychmiast INSPEKTORA PLANOWANIA — wymagane wykształcenie średnie oraz dłuższa praktyka na tym stanowisku. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia na miejscu. K-847-0 Samobójcy czy lekkomyślni? Motocykle ruszyły Większość motocyklistów to sezonowi kierowcy. Zimą odpoczywają i oni i ich dwukołowe „rumaki". Ale kiedy stopnieją śniegi, gdy słońce z lekka przy grzeje — wyciągają z garaży i piwnic motocykle, ruszając na nich na pierwsze wiosenne przejażdżki, Ci którzy do stanu technicznego pojazdu nie przywiązują zbyt wiele uwagi, jak dzieci cieszą się gdy motor „zagra" po pierwszym ,,kopnięciu". Przez kilka miesięcy nie zaglądali do niego, nie konserwowali go w czasie zimy... Zapominają ci lekkomyślni „niedzielni" kierowcy, że mogą być niesprawne hamulce, albo luzy w u-kładzie kierowniczym. Również rdza pokrywa nakrętki i śruby, które w czasie jazdy mogą się obluźnić. Jak nas poinformował kierownik Inspektoratu Kontroli Ruchu Drogowego Komendy Miasta i Powiatu MO por. J. Trzciński — słupscy motocykliści już dali znać o sobie. Minęło zaledwie kilka dni „motocyklowej" pogody, a już dwóch amatorów kawalerskiej jazdy znalazło się w szpitalu JW^assł«$&!wara* L mstócie ZAPISY DO TECHNIKUM Wielu absolwentów Zasadniczej Szkoły Handlowej zamierzało podjąć dalszą naukę w trzyletnim Technikum. Właśnie z myślą o nich dyrekcja Technikum Ekonomicznego zamierza utwoirzyć trzyletnie technikum o specjalności: handel. Będzie ono miało charakter szkoły wieczorowej dla pracujących. Zapisy przyjmowane są do 15 kwietnia br. w kancelarii Technikum Ekonomicznego. ,,W związku z notatką z dnia 15 lutego w sprawie braku pojemników na podwórzu posesji nr 2 przy pl. Powstańców Warszawy — pisze do nas kierownik ADM nr 5 Piotr Wyka — wyjaśniamy, że jest tam sześć pojemników, a wedlui? obowiązującej normy winny być dwa. Za nieregularne ich oczyszczanie winę ponosi ZOM". (spod Zelkowa) a jeden (wypadek koło Kluk) poniósł śmierć w wyniku uderzenia głową w drzewo. 11 (słownie jedenastu) motocyklistów zatrzymano, gdyż prowadzili pojazdy po spożyciu alkoholu. Porównując ten okres z analogicznym w roku ubiegłym należy z ubolewaniem stwierdzić, że motocykliści sprawiają coraz więcej kłopotów. W roku ub. w I kwartale nie zanotowano motocyklowych kolizji, a w drugim kwartale było ich sześć. Obecnie już w połowie marca mieliśmy dwa poważne wypadki motocyklowe. Spostrzeżenia wykazują, że motocykliści w pierwszych dniach po zimie nie przestrzegają przede wszystkim zasad ostrożnej jazdy. Zapominają, że w ciągu zimy stracili wiele z umiejętności sprawnego kierowania pojazdem. Nie przestrzegają ponadto przepisów. Na przykład zapominają iż tylko w miastach i osiedlach (oprócz wsi) można jeździć na motocyklu bez kasku. Ponadto kask musi być zapięty. Często też na motocyklach, szczególnie w lecie wozi się dzieci bez odpowiedniego zabezpieczenia. Radzimy zajrzeć do przepisów i sprawdzić jakie to zabezpieczenie być powinno. Przypominamy ponadto, że na motocyklu (bez przyczepy) nie wolno wozić worków dużych rozmiarów. Przy okazji również wspominamy o obowiązku ubezpieczenia pojazdu. Motocykliści zwykle z tym zwlekają. W najbliższych dniach kontrolerzy służby ruchu MO otoczą szczególną „opieką" motocyklistów. Wyprowadzając więc swój dwukołowy pojazd na jezdnię czy ulicę — Dymią kominy na słupskich budowach. W tak zwanych bateriach powstają płyty żelbetonowe, z których w następnej kolejności montowane są ściany i stropy budynków. Na zdjęciu fragmenty takiej baterii. Fot. A. MASLANKIEWICZ FR&tDA\KCVZJMEZ3 SZANOWNY czyCh i Instrumentalnych i Wy PANIE REDAKTORZE! działu Kultury i Sztuki. Kwia- Niech Pan żałuje, że nie był \V drogie, ale wspólnymi si-Pan na koncercie 9 bm. Była można było zakupie kilka to wspaniała uczta muzyczna: wiązanek. To naprawdę było Koszalińska Orkiestra Symfo- żenujące. p , , . niczna, soliści z Łodzi i Lubli- Gdyby Pan, Drogi Redakto- na oraz nasz słupski chór nau- rze* zechciał wykorzystać mo czycielski pokazali sztukę wy- Jako materiał do Jel etanu sokicj klasy. Tworzyli razem M artykułu, to prosiłbym nie piękną i harmonijną całość wymieniać mego nazwiska, bo wystawiając operę (bez bale- w PKO Oprocentowanie na poczekaniu Słupski Oddział PKO nadal systematycznie usprawnia obsługę swych klientów. Ostatnio dzięki zastosowaniu wewnętrznych połączeń telefonicznych, wiele spraw załatwia się znacznie szybciej. Np. o-procentowanie książeczki wydanej przez Oddział PKO w Słupsku, odbywa się teraz na poczekaniu. * Wszyscy, którzy chcą spróbować swego szczęścia w losowaniu książeczek samochodowych, powinni pamiętać o tym, że termin ich zakładania mija 31 bm. Otworzone do tego dnia książeczki PKO, będą u-czestniczyć w losowaniu dnia 25 lipca br. Najbliższe natomiast odbędzie się 25 kwietnia. Nowe książeczki muszą więc jeden kwartał „odleżeć". (a) tu) C. W. Glucka — „Orfeusz". Niestety ,oprócz blasków były też i cienie. Proszę sobie wy obrazić, że wszystkie miejsca zostały wykupione, a sporo foteli świeciło pustkami. Tymczasem za drzwiami ludzie pro sili o bilety. Na domiar złego nikt nie wręczył skromnych wiązanek kwiatów przynajmniej dyrygentowi orkiestry A. Natankowi, solistom i dyrygen towi chóru. A winni to byli chyba zrobić m. in. przedstawiciele Związku Nauczyciel- nie podarowano by mi tego „wybryku" i braku zdyscyplinowania, zwłaszcza jako członkowi Z NP. Nazwisko znane redakcji sprawdźmy czy jest on w pełni j stwa Polskiego, Zjednoczenia sprawny, (am) | Polskich Zespołów Śpiewa- Ogrodnik radzi Świąteczne dyżury W ZURiT Jest już pierwszy sygnał u-względniania przez ZUKiT życzeń jej licznych klientów, skarżących się m. in. na to, że w okresie świąt nie miał kto reperować telewizorów, które nagle się zepsuły. Otóż w tym roku w trzech placówkach ZUKiT, tj. SOT-15 przy ul. 1 Maja w Koszalinie i SOT przy ul. Drewnianej i Zawadzkiego w Słupsku, pełnione będą dyżury. W razie więc awarii odbiorników telewizyjnych klienci mogą tam je zgłaszać osobiście lub telefonicznie w godzinach od 10—16. Naprawy będą mieć charakter ekspresowy (w tym samym dniu). Innowacja będzie miała na celu sprawdzenie, czy rzeczywiście istnieje potrzeba pełnienia takich dyżurów. CODZIENNIE rano stos listów. W każdym z nich kilka słów lub kilka stron. Sprawy ważne i błahostki. Jedni zaczynają ciepło „Droga redakcjo". Inni są oficjalni: „Do Głosu Słupskiego". Co roku tych listów do redakcji jest więcej. Czytamy, zastanawiamy się i w miarę możliwości pomagamy. Czasem te przesyłki do redakcji, będące wyrazem sympatii do naszego pisma, bywają zabawne. Oto na przykład jeden z listów: „...zapytuję was czy słusznie S. Halina zamieszkała w Słupsku wygoniła mnie z korytarza, gdy przyszłam do sąsiadki. Dajcie odpowiedź w „Głosie Słupskim"... I cóż począć w takiej sytuacji. Miała, czy nie miała racji. Nie znamy sprawy — nie możemy odpowiedzieć ani nawet zawiadomić Czytelnika ponieważ list nie był podpisany. „Gdzie można kupić lub wy- lak pielęgnować rośliny w mieszkaniu? Rośliny, hodowane w mieszka- mią wolną przestrzeń. Po przesa- niu, muszą mieć specjalnie prz^- dzeniu kilka razy dobrze podle- gotowaną ziemię. Najlepszym o- wamy. kresem do przesadzania roślin są Najlepiej do podlewania roślin marzec — kwiecień. Przy przesa- w mieszkaniu używać wody desz- dzaniu — doniczkę należy dobrze czowej, ze stawów lub z rzeki, umyć, a nową moczyć w wo- a wodę z kranu dopiero po kilku dzie całą godzinę. Przy zmianie godzinach. Od lutego do lipca za- doniczki nowa. powinna być więk- silamy rośliny (przede wszystkim sza od starej o tyle, aby jedna świeżo przesadzone) co 3—4 tygo- wchodziła do drugiej. Rośliny du- dnie rozcieńczonym krowieńcem że jak palmy, fikusy, przesadza lub pastylkami ,,Flora", zgodnie się co 2—3 lata. Wiosną, kiedy z dołączonym do nich .przepisem, się nie przesadza, można usunąć C2ęsto spotyka Się w mieszka- 2—3 cm górnej warstwy starej niu rośliny nieczysto utrzymane, ziemi i dosypać świeżej. Nie rozwijają się one wówczas Samo przesadzanie jest proste, normalnie. W pierwszym rządzie każdy może to wykonać. Po wy- trzeba utrzymywać w czystości jęciu rośliny z doniczki, usuwa- doniczki, gdyż przez ich porowate my ziemię i stare uszkodzone ko- ścianki przechodzi powietrze. Ro- rzenie. Na dnie doniczki kładzie- śliny zaś często opryskiwać wodą. my kawałek skorupki, wsypuje- Palmy, fikusy, filodendrony i inne my garść rzecznego piasku i tro- muszą być myte miękkimi gątaka- chę ziemi. Roślinę sadzimy do mi, nasyconymi wodą ciepłą z doniczki nieco głębiej jak rosła dodatkiem szarego mydła (1—2 poprzednio i obsypujemy ze wszy- gramów na litr wody^ Zabieg taki stkich stron ziemią. Następnie wykonuje się raz na 4—6 tygodni, lekko ugniatamy i wstrząsamy całą doniczkę, aby wypełnić zie- J. CACKOWSKI zycta SN mienić wannę nie nadającą się do użytku... K. G." Wanny nie nadające się do użytku bywają czasem w skład nicach złomu. Kupują na kilogramy. Tak można by odpowiedzieć, ale przecież Czytel- Są także dziesiątki listów, które nie sprawiają nam żadnego kłopotu. Natomiast przyjmowane są i czytane z dużą radością. „Niniejszym uprzejmie dziękuję szanownej redakcji za Droga Redakcjo! nikowi, potrzebującemu pomocy chodziło o coś zupełnie innego. Szkoda, że nie podał swego adresu. „Proszę o podanie adresu i warunków przyjęcia do korespondencyjnej szkoły rachunkowości... Czytelniczka". Miło nam poznać. Ponieważ jednak wielokrotnie informowaliśmy o szkołach na łamach naszego pisma nie możemy tego uczynić listownie, gdyż znów brakuje adresu. interwencję w sprawie naprawy dachu. Woda już nie przecieka przez sufit..." Są również dni kiedy Czytelnicy nie mając czasu na pisanie telefonują do nas. — Głos!.. Bo my tu mamy taki mały spór. Gdzie leży Monaco?". I też odpowiadamy. Otrzymujemy ponadto list, w którym Czytelnik pisze: „Uprzejmie proszę o udzielenie informacji odnośnie ob- Fizycy , zwyciężają Tradycja to wprawdzie jeszcze młoda, ale impreza była bardzo przyjemna i wszystkim uczestnikom dostarczyła wiele emocji. Mowa o zapoczątkowa nej w roku ubiegłym dorocznej imprezie studentów słupskiego SN, której kulminacyjnym punktem jest: Intelektualny Turniej Wszechwiedzy. Przed rokiem pierwsze miej sce zajął wydział fizyki. W roku bieżącym w spotkaniach eliminacyjnych „filologia" pokonała „matematykę", a „fizyka" zwyciężyła „muzykę". W spotkaniu finałowym o palmę pierwszeństwa walczyły wydziały filologii i fizyki. Oba wydziały solidnie przygotowały się do decydującej rozgrywki. Jedni przyszli ubrani w jednakowe kapelusze, drudzy zaś z transparentami trąbkami itp. Imprezę zaszczycił swoją obecnością zasmuca przewodniczącego Prez. MRN — Włodzimierz Tyras. Po wyrównanym i zaciętym pojedynku zwyciężyli ponownie fizycy 50:42. Zwycięskiemu wydziałowi dyrektor SN — mgr Władysław Jankowski wręczył puchar przechodni. Na zakończenie odbył się wieczorek taneczny. sady aktorów przedwojennego filmu pt „Wrzos"? Czy w tym filmie występowała Elżbieta Barszczewska? Nadmieniam, że problem ten jest przyczyną zakładu towarzyskiego..." No cóż zakład, zakładem, a my nie jesteśmy pismem specjalistycznym jak na przykład „Film" czy „Ekran". Dzienni* karze tych tygodników mogą autorytatywnie odpowiedzieć i wówczas honorowy spór zostanie rozstrzygnięty. No i wreszcie bywają nawet i takie... „Po świętach przeczytałem w „Głosie", że przy ulicy Most nika zginął młody jamnik. Ja właśnie od świąt widzę, że tacy jedni (obowiązuje nas tajemnica) nie mieli małego jamnika, a teraz mają..." Dziękujemy za listy, czekamy na następne z podpisami i adresami, (am) Szkolny sport na wsi Ostatnio w powiecie słup skim powstało 11 szkolnych kół sportowych i 5 turystycznych. Wszystkie one działają przy szkołach podstawowych. Koła powstały w takich miejscowościach jak: Stowięcino, Dębnica Kaszubska, Kobylnica, Szczypkowice, Wrzeście, Gardna Wielka, Damnica, Objazda, Potęgowo oraz przy dwóch szkołach w Ust ce. Koła w Stowięcinie i Wrześciu zorganizowały zawody łyżwiarskie, (a) CO GDZ1E KIEDY ! 24 PIĄTEK Marka ^telefony 97 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. TAXI 51-37 — ul. Grodzka. 39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 — plac dworcowy. iPYZURY a d i a PROGRAM I 1322 m oraz UKF 66,17 MHi na dzień 24 bm. (piątek) Wiad.: 5.00, 6.00, T.00, 8.00, 12.06, 15.00, 17.55, 20.00. 23.00. 24.00. I.00, 2.00. 2.55. 5.06 Rozm. rolnicze. 5.26 Muzyka. 5.50 Gimn. 6.10 Muzyka. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Muzyka. 8.49 Dr Żabiński przed mikrofonem. 9.00 Popularna muzyka klas. 9.40 Dla przedszkoli; „Zabawy rytmiczne". 10.00 Kalejdoskop kulturalny. 10.30 Orkiestry smyczkowe. II.00 Muzyka hiszpańska. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.10 Muzyka lud. narodów radz. 13. Oo Melodie liryczne. 14.00 Public, międzynar. 14.15 Gra orkiestra PR w Łodzi. 15.05 Orkiestry rozr. 15.30 Śpiewa chór. 15.50 Radioreklama. 16.00—• —19.00 Popołudnie z młodością. 18.45 Kurs jęz. ros. 19.00 Radioreklama. 19.10 Ze wsi i o wsi. 19.30 Koncert życzeń. 20.30—23.00 Wieczór literacko-muzyczny: 20.31 Muzyka. 20.47 Z cyklu: „Minuty zwierzeń". 21.03 Melodie rozrywk. 22.25 E. i A. Banachowie: „Rozmowy z Nikiforem". 22.35 Melodie w barwach nocy. 23.15 Nowości programu III. 0.05 Kalendarz. 0.10 Program nocny ze Szczecina. PROGRAM II 367 m oraz UKF 69,92 MHi na dzień 24 bifi. (piątek) Wiad.: 5.00, 5.30, 6.30, f.30. 8.30, 10.00. 12.06, 16.00, 19.00. 23.50. 5.06 Muzyka. 6.20 Gimnastyka. 7.00 Koncert rozr. 8.15 Kurs jęz. francuskiego. 8.35 Pod rozwagę opinii publicznej. 8.55 Nastrojowe melodie i piosenki. 9.4c Z życia ZSRR. 10.05 Polskie tańce lud. 10.20 Koncert orkiestry PR Krakowie. 10.50 „Ulica Gołębia" — K. Filipowicza. 11.10 Nasz reporter donosi. . . 11.25 Muzyka o-perowa. 12.30 Kultura pilnie poszukiwana. 13.00 Z dziejów muzyki chóralnej. 13.2o Od sola do orkiestry. 14.00 Muzyka polska. 14.30 List ze Śląska. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 N. Zabaleta — harfa. 15.30 Dla dzieci — „Proszę słonia". 16.05 Felieton. 16.15—18.45 W Warszawie i na Mazowszu. 18.45 Klub entuzjastów nowoczesności. 19.05 Muzyka J aktualności. 19.30 Koncert symf. 21.32 Z kraju i ze świata. 21.59 Wiad. sportowe. 22.05 Teatr Poezji — „Otwieranie snów" — słuch. 22.45 Kołysanki, serenady i nokturny. 23.20 Melodie na dobranoc. PROGRAM m na UKF 66,17 MHz w godc. 19—M na dzień 24 bm. (piątek) 19.00 „Żabka" — humoreska S. Grodzieńskiej, ld.05 Mój magnetofon. 10.25 „Kamień ł cierpienie" — K. Schulza. 19.35 Nagrania Studia UKF. 19.55 Spirituals śpiewają P. Robeson t H. Belafonte. 20.15 Magazyn górski. 20.40 Śpiewa M. Jackson. 21.04 Samba z tam- Dyżurnje apteka nr 31 przy ul-Wojska Polskiego 9, teL 28-93. g|«r*STAWY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt pomorskich — czynne od godz. 11 do 17. KLUB „EMPIK" przy uL Zamenhofa — Wystawa obrazOw artysty plastyka Mirosława Jarugi. I N O MILENIUM — Synowie Wielkiej Niedźwiedzicy (NRD, Od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — „33" (radziecki, od lat 11) — panoramiczny. Seanse: 14, 16.15, 18.30 i 20.45. gwardia — Strachy zamku Spessart (nrf, od lat 16). Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Niedziela w Nowym Jorku (USA, od lat 16). Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Dwie noce jednego dnia (jugosłowiański, od lat 16). Seans o godz. 20.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. tych dni. 21.20 Przekrój przez „Przekrój". 21.35 Piosenki ros. 21.50 Opera tygodnia — V. Bel-lini: „Norma". 22.00 Fakty dnia. 22.07 Gwiazda siedmiu wieczorów — E. Piaf. 22.15 Miasta, których nie ma — Kartagina. 22.30 Fragmenty Mszy h-moll J. S. Bacha. 22.55 „Lambro" — J. Słowackiego. 23.00 Muzyka nocą. 23.50 Na dobranoc śpiewa D. Maynor. osz ali w na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHs PROGRAM na dzień 24 bm. (piątek) 5.36 Koszaliński kalejdoskop rolniczy — audycja J. Żesławskiego. 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.18 Piosenka dnia i komunikaty. 17.25 Muzyka i reklama. 18.00 Z cyklu: „Portret artysty" — Marian Dąbrowski. 18.10 Montaż opery Giuseppe Verdiego „Trubadur". 18.40 Serwis informacyjny dla rybaków. w na dzień 24 bm. (piątek) 15.50 — Program dnia. 15.55 — Dla dzieci: Kino „Ptyś": 1. Kronika. 2. Film z serii: „Disneyland". 16.45 — Na półkach księgarskich. 16.55 — Wiadomości. 17.00 — Dla dzieci: „Miś z o-kienka". 17.15 — Dla młodych widzów: „Zdobycz Piotra z Gdańska" — z dziejów polskiej żeglugi. 17.35 — „Radar" — filmowy magazyn wojskowy. 17.45 — Wszechnica TV: „Tytoń — współczesna dżuma?". 18.15 — „Przygody Robinsona Crusoe" — film prod. franc. 18.45 — Czwarta zmiana. 19.20 — Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.00 — TV Kurier Mazowiecki. 20.15 — „Orfeusz i Eurydyka" — C. W. Glucka — widowisko balet. 21.15 Dziesięć minut recenzji — przed kamerą Z. Lichniak. 21.25 „Długowłosi, moda i postawa" — program Red. Młodzież. 21.50 — „Zmagania hokejowych Tytanów" — film dokument, z mistrzostw świata w hokeju na lodzie. 22.10 Dziennik. 22.25 — Program na Jutro. GŁOS SŁUPSKI" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Re- ę dakcyjne. Koszalin. uL Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62-61 (łączy ze wszystkimi działami). £ Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RSW „PRASA" Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. ) Głos Słupski", Słupsk, pl. Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy t kierownikiem Oddziału) — SI-95; dział ogłoszeń — 51-95; redakcja — 54-66. ^ Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 13 zł, kwartalna —• 39 zł, półroczna 78 zł, roczna 156 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Tłoczono j KZGraf. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. W-2 f A$1B Str. 8 GŁOS Nr 72 (4490) List z Wrocławia Kłopoty z zakwaterowaniem turystów, ludzi związanych z handlem, odczuwane były... bez przesady już 2.400 lat temu. Głównie w starożytnej Grecji i Rzymie, znanych z igrzysk sportowych, widowisk teatralnych, targów... Już wtedy co bardziej przedsiębiorczy i zamożni budowali domy przeznaczone na zakwaterowanie przybyszów. W czasach późniejszych, gdy zaczęła rozwijać się komunikacja, gdy powstała poczta, przy głównych trasach pojawiły się gospody. W wielu przypadkach znajdowały się one pod zarządem państwowym. łóżek. Ale znakomitą ich część zaliczono do kategorii III i IV. W ostatniej grupie znajduje się jeszcze, niestety, około 20 hoteli. Województwo wrocławskie, jak wiadomo, jest największą y,- ,rraju bazą wypoczynkowo - uzdrowiskowo - turystyczną. Rokrocznie przebywa tu ponad dwa min wczasowiczów, chorych i turystów, nie licząc kilkuset obcokrajowców, którzy przez województwo to przejeżdżają. Stąd też troska władz miejscowych o unowocześnienie bazy noclegowej i »Gość w dom...« W POLSCE swego rodzaju kwater prywatnych. Do pry-rolę gospód spełniały watnych mieszkań kieruje się karczmy. Było ich wie- przyjeżdżających służbowo we le. Niemal każda większa wieś wszystkich większych miastach jej rozwój. W ostatnich latach posiadała jedną a nawet wię- wojewódzkich.. Jakże często na Dolnym Śląsku zbudowano cej karczem. Przekształcały się słyszy się w recepcjach sakra- kilka hoteli o nowoczesnej ar-one stopniowo w gospody i za- mentalne: „pokoje zajęte", chitekturze i dobrze je wypo-jazdy. O pierwszym hotelu w dzisiejszym tego słowa znaczeniu można mówić dopiero od końca XVIII w. Zbudował go bankier Szulc w Warszawie i dał nazwę „Hotel pod Białym Orłem". Do tego czasu istniało w Warszawie wiele gospód i 7.p.jazdów. Niektóre z okresu XVII i XVIII w. dotrwały do dziś, choćby wspomnienie o hotelach w Prudniku i Dusznikach. Bujny rozkwit hotelarstwa obserwowano w ubiegłym wieku. (O paryskich wiele w powieściach Balzaka). Wtedy to rozpoczęły się wojaże „służbowe", a ciekawość poznawania świata u wielu wzbudziła zamiłowanie do turystyki. W kilka dziesiątków lat później rozwinął się cały przemysł hotelarski. O ile początkowo budowano hotele o niewielkiej liczbie łóżek (200—250), o tyle w ostatnich latach rozpoczęto budowę hoteli-gigantów, po 1000. 1200 (Montreal), a nawet po 3.000 łóżek (Moskwa)! Okazuje się, że przy wzmożonym ruchu ludności, hotele nie są w stanie pomieścić wszystkich. Przykładów na to jest wiele. W Poznaniu rozwinęła się, szczególnie w czasie trwania targów krajowych i międzynarodowych, instytucja Hokefowe mistrzostwa świata „nie mamy ani jednego wolnego łóżka" itd. Ogarnia wtedy człowieka czarna rozpacz... W ubiegłym roku istniało w Polsce około 540 hoteli. Liczba niewątpliwie pokaźna, ale przy tak wojażującym narodzie jak nasz — skromniutka. Jestem przekonany, że gdyby nawet podwoić liczbę hoteli w Polsce, także słyszelibyśmy — „miejsc nie ma". W porównaniu z innymi województwami, na Dolnym Śląsku sytuacja jest chyba najlepsza. Istnieją tu — łącznie z Wrocławiem — 44 hotele, które dysponują prawie pięciu tysiącami miejsc noclegowych. W tej liczbie znajduje się kilkanaście obiektów o charakterze turystycznym — nie są to jednak popularne schroniska. Coś pośredniego między hotelem a schroniskiem. Kilka z nich zbudowano w ostatnich latach, głównie w południowej części województwa. Przypomnę, że przed 6 laty we Wrocławskiem było ponad 30 hoteli o 2 tys. 1111 sażono. Rzeczywiście piękny mi hotelami komunalnymi dy- j sponują: Zgorzelec, Bolesła-1 wiec, Kudowa i Lubin. Dobie-f ga końca budowa nowoczesne- j go hotelu w Polanicy-Zdroju, ; rozpoczęto prace przy hotelu w I Wałbrzychu. Jednocześnie kła-1 dzie się nacisk na modernizację hoteli starych i mocno już wysłużonych. Na ten cel do 1970 roku przeznaczono 30 min zł. Władze wojewódzkie opracowały wieloletni plan rozbudowy bazy noclegowej (hotele komunalne). Wynika z niego, że do 1980 roku Wrocławskie wzbogaci się o 40 nowych hoteli o łącznej liczbie ponad 5600 miejsc. Natomiast w tym planie 5-letnim tzn. do końca 1970 roku, zbudowanych zostanie 5 obiektów hotelowych. Sytuacja ulegać więc będzie dalszej poprawie. Wydaje się jednak, że stanowczo za wolno. Tym bardziej, że rozwija się szybko turystyka międzynarodowa, że z roku na rok zwiększa się liczba obcokrajowców zainteresowanych Polską, że Dolny Śląsk znajduje się na szlakach międzynarodowych. Mam jednak nadzieję, że wszyscy przybysze z Koszalińskiego, którym wypadnie przyjechać na Dolny Śląsk, będą mieć to szczęście i nie u-słyszą — „wszystkie pokoje zajęte". Życzę im tego z całego serca. Ale tak na. wszelki wypadek — lepiej jest je zamawiać na kilka dni naprzód. JANUSZ POMORSKI Piękny zespół basenów w Głuchołazach, Hotel Leśny i Kąpielisko Leśne. CAF — Chmielewski Sensacyjne zwycięstwo hokeistów Finlandii Eisd Czechosłowacją W środę, w piątym dniu odbywających się w Wiedniu 34. mistrzostw świata w hokeju na lodzie zespoły grup „A" i „B" miały dzień odpoczynku. W godzinach wieczornych rozegrano natomiast dwa mecze o mistrzostwo grupy „C". W pierwszym z nich Francja zwyciężyła Holandię — 12:6, a Japonia pokonała Bułgarię 8:2. Do olbrzymiej sensacji doszło w pierwszym czwartkowym meczu grupy „A" na hokejowych mistrzostwach świata. Reprezentacja Czechosłowacji przegrała z Finlandią 1:3 (0:3, 1:0, 0:0). & W jedynym czwartkowym meczu grupy „C" hokeiści Danii pokonali Francję 5:2 (0:0, 2:1, 3:1). Pozostałe wyniki wczorajszego dnia mistrzostw zamieszczamy na str. 2. •SPORT • SPORT * SPORT • SPORT • I sekretarz KW PZPR łow. Antoni Kuligowski przewodniczącym honorowego komitetu Jubileuszowego Wyśc gu Pokoju Do powitania uczestników jubileuszowego XX Wyścigu Pokoju pozostało jeszcze tylko 53 dni. W miastach etapowych naszego województwa w Słupsku i Koszalinie trwają intensywne przygotowania do przyjęcia uczestników wyścigu z 20 krajów. Ostatnio powołano Wojewódzki Komitet Honorowy o-raz Wojewódzki Zespół Koordynacyjny XX Wyścigu Pokoju. Na czele komitetu honorowego stanął: I sekretarz KW PZPR w Koszalinie — tow. ANTONI KULIGOWSKI. W skład komitetu wszedł również naczelny redaktor „Trybuny Ludu", poseł Ziemi Koszalińskiej na Sejm PRL — Leon Kasman, Na członków komitetu wybrani zostali: — prezes WK ZSL Feliks Starzec, prezes WK SD — Alojzy Czarnecki, przewodniczący Z boisk piłkarskich • PIŁKARZE Węgier pokonali w towarzyskim spotkaniu reprezentację Algierii 1:0 (0:0). 0 ROZEGRANE w Charleroi międzypaństwowe spotkanie Belgii ,,B" i Portugalii ,,B" zakończyło się sukcesem Belgów, którzy pokonali gości 2:0 (2:0). © ROZEGRANE w Barcelonie międzypaństwowe spotkanie drugich reprezentacji Francji i Hiszpanii przyniosło zwycięstwo Francuzom 1:0 (1:0). © PIŁKARSKA reprezentacja NRD pokonała w meczu z cyklu eliminacji przed turniejem olimpijskim w Meksyku reprezentację Grecji 5:0 (2:0). 9 W TOWARZYSKIM międzypaństwowym spotkaniu piłkarskim reprezentacja NRF pokonała Bułgarię 1:0 (0:0). O W ŚRODĘ rozegrane zostało we Florencji towarzyskie spotkanie międzypaństwowe w piłce nożnej olimpijskiej reprezentacji Włoch z reprezentacją Jugosławii. Zwyciężyli Włosi — 2:1 (1:0). • PIŁKARSKA reprezentacja Francji, która znajduje się w jednej grupie eliminacyjnej mistrzostw Europy z Polską, rozegrała towarzyskie spotkanie z reprezentacją Rumunii. Mecz zakończył się zwycięstwem Rumunów 2:1 (1:0). • W ELIMINACYJNM spotkaniu do turnieju UEFA piłkarska reprezentacja juniorów Francji pokonała reprezentację Szwajcarii — 1:0. Spotkanie rewanżowe rozegrane zostanie 1 kwietnia w Bernie. ® W TOWARZYSKIM meczu piłkarskim Cracovia pokonała lidera ligi międzywojewódzkiej — Unię (Tarnów) 3:1 (3:0). Sassliss Ola? obronił tytuł Znakomity bokser amerykański Cassius Clay, występujący pod pseudonimem Mohamed Ali, o-bronił tytuł mistrza świata wszechwag, wygrywając przez nokaut w siódmej rundzie ze swym kolejnym challengerem — Zorą Folleyem. Pojedynek tych dwóch pięściarzy odbył się w nocy ze środy na czwartek (czasu środkowoeuropejskiego) w sławnej nowojorskiej hali Madison Square Garden. Obserwowało go ok. 14 tys. widzów. Organizatorzy oczekiwali, że walka ta zgromadzi na trybunach komplet — 16 tysięcy widzów. Na mniejszą frekwencję miała niewątpliwy wpływ szalejąca w Nowym Jorku śnieżyca. Początek walki nie zapowiadał klęski Folleya. W pierwszych dwóch rundach zadał on więcej ciosów i zdaniem arbitrów wygrał obie rundy. Od trzeciej zarysowała się jednak przewaga mistrza świata. Znany z doskonałej pracy JVóg „tańczył" on koło Folleya, a jego ciosy z obydwu rąk coraz częściej lądowały na głowie przeciwnika. W czwartej rundzie silny lewy Claya rzucił Folleya na deski. Szybko poderwał się on jednak i przyjął postawę pięściarską, gdy sędzia doliczył do siedmiu. Przewaga mistrza świata była coraz wyraźniejsza. Bombardował on wprost twarz Folleya. W 1 min. 48 sek. siódmej rundy Clay zadał Folleyowi błyskawiczny cios hakiem z lewej ręki, a następnie poprawił prawym prostym. Challenger znów znalazł się na deskach. Chwiejąc się próbował ponownie przyjąć postawę bokserską. Sędzia Johnny Lobian-co uznał jednak, że Folley jest niezdolny do walki, doliczył do 10 i ogłosił zwycięstwo Claya przez nokaut. Cassius Clay, zwycięzca Pietrzykowskiego w finale turnieju olimpijskiego w Rzymie, odniósł więc 29. kolejne zwycięstwo w swej karierze zawodowej. Prez. WRN — ob. Tadeusz Makowski, zastępca przewodniczącego Prez. WRN — Klemens Cieślak, I sekretarz KMiP PZPR w Koszalinie *-tow. Alojzy Malicki, I sekretarz KMiP PZPR w Słupsku — tow. Karol Szuflita, przewodniczący Prez. MRN w Koszalinie i Słupsku tow. tow. — Władysław Orłowski i Jan Stępień, I sekretarz KP PZPR w Sławnie — tow. Waldemar Arendt, przewodniczący WKZZ — Michał Piechocki, komendant KW MO — tow. płk Jan Pieterwas, redaktor naczelny „Głosu Koszalińskiego" — tow. Zdzisław Piś, przewodniczący WKKFiT — tow. Mieczysław Ciesielski, przewodniczący ZW ZMS i Z W ZMW: tow. tow.: Jerzy Miller i Eugeniusz Ma-łyga. Przewodniczącym Zespołu Koordynacyjnego wybrany został zastępca przewodniczącego Prez. WRN — tow. Klemens Cieślak, a członkami: sekretarz Prez. WRN — tow. Stanisław Piwowarczyk, M. Ciesielski, Antoni Nowacki, Marian Kwiecień, S. Edward Ladow-ski, Jerzy Krężkowski, Tadeusz Janiszewski, Kazimierz Jakubowski, Edmund Olczak i T. Kur cek. XX KOLARSKI WYŚCIG POKODU ROŚNIE FUNDUSZ NAGRÓD Ostatnio do komitetu etapowego XX Wyścigu Pokoju w Koszalinie wpłynęły dalsze deklaracje o ufundowaniu nagród dla kolarzy. M. in. Wojewódzka Spółdzielnia Spożywców „Społem" w Koszalinie zadeklarowała na fundusz nagród 10.000 zł. Ponadto na konto komitetu wpłynęły nagrody z państwowych gospodarstw rolnych. A oto ich wykaz: Łęgi, Resk, Kotowo, Morszowice, Dą brówka, Osieki, Kozia Góra, Ostre Bardo, Tychówek, Witoldów, Julianów, Chrząstowo, Pieniężnica, Pakotolsk, Gaba-rzowo, Uniechów, Słupia, Płonica, Jeziernik, Ogórkowo, Gol niewo, Borkowo, Gawroniec i Jezierzyce. Komitet Organizacyjny, za naszym pośrednictwem dzięku je fundatorom nagród, czekając na dalsze deklaracje. (sf) tZbrodni a W HOLANDII Tłum. Wanda Wąsowska (5) — Jak piękny jest nasz kraj, prawda? Biedny Konrad, już nie będzie go więcej oglądał! Jutro zaczyna się sezon kąpieli. Konrad potrafił godzinami nie wychodzić z wody! Maigret szedł obok Beetje ze wzrokiem utkwionym w ziemię; CZAPKA BAESA Wbrew swemu zwyczajowi, Maigret porobił trochę notatek, zwłaszcza dotyczących topografii. Kierował się nie teoretycznymi zasadami, a tylko swoim wyczuciem, jak zawsze prawie — niezawodnym. Okazało się bowiem, że rozwiązanie zagadki zależało od ustalenia czasu i odległości, a ściślej mówiąc od ich wzajemnego do siebie stosunku. Odległość między fermą Liewensów a domem Popingów wynosiła nie więcej niż tysiąc dwieście metrów. Oba te domostwa znajdowały się nad kanałem Amsterdiep. Był on już coraz mniej potrzebny od czasu zbudowania kanału Emskiego, dużo szerszego i głębszego, który połączył Delfzijl z Gro-ningen. Stary Amsterdiep nie na wiele już się zdawał; zamulony, kręty, ocieniony rosnącymi na brzegu wysokimi drzewami, mógł służyć najwyżej spławianiu drewna lub ja- iemuś sfa*kowi o bardao małym tocażu. Idąc od Popingów w kierunku fermy Liewensów mija się i początku odległą zaledwie o trzydzieści metrów willę Wie-nandsów, za nią — jakiś dom w budowie. Potem większą przestrzeń niezabudowaną i skład wypełniony stertami drewna. Za tym składem znowu pustka, a dalej zakręt kanału i równolegle do niego — drogi. Z tego miejsca widać było dokładnie okna domu Popingów, a na lewo białą latarnię znajdującą się po drugiej stronie miasta. — Czy to jest latarnia obrotowa? — zapytał Maigret. — Tak. — To znaczy, że może ona w nocy oświetlić i ten odcinek drogi? — Tak — potwierdziła znowu i zaśmiała się krótko, jak gdyby przypomniało się jej coś zabawnego. — Ale dla zakochanych to niezbyt wygodne! — powiedział Maigret. Beetje pożegnała komisarza nie dochodząc do domu Popingów, Chciała pójść dalej krótszą drogą, a możliwe, że po prostu wolała, by nie widziano jej w towarzystwie Maigreta. On zaś nie miał na razie zamiaru odwiedzać pani Popinga, toteż minął jej dom, nie zatrzymując się ani na chwilę. Wolał udać się do miasta, odległego stąd nie więcej niż o pięćset metrów. Wkrótce doszedł do śluzy oddzielającej kanał od portu. W basenie portowym pełno było statków o pojemności od stu do trzystu ton, przycumowanych jeden obok drugiego, z podniesionymi masztami, tworzących odrębny, pływający świat. Na lewo znajdował się hotel Van Hasselt, do którego Maigret skierował swoje kroki. * W ciemnawej sali o ścianach wyłożonych boazerią unosił się zapach piwa, pomieszany z zapachem jałowca i politury do podłogi. Środek sali zajmował ogromny bilard. Z boku na stole sporo gazet osadzonych na metalowych prętach. Siedzący przy oknie mężczyzna wstał na widok wchodzącego Maigreta i zbliżył się do niego mówiąc: — Pan jest komisarzem przysłanym przez policję francuską? Człowiek ten był wysoki, chudy, z długą twarzą o wyrazistych rysach, w rogowych okularach na nosie, ostrzyżony krótko na jeża. — A pan jest z pewnością profesorem Duclos? — odrzekł Maigret. Nie przypuszczał, że profesor jest tak młody. Duclos mógł mieć najwyżej 35—36 lat. W jego wyglądzie było jednak coś oryginalnego, co zwróciło uwagę Maigreta. — Pan pochodzi z Nancy? — Nie, ale wykładam na tamtejszym uniwersytecie. Jestem profesorem socjologii. — Pan nie jest rodowitym Francuzem? — Urodziłem się w Szwajcarii, ale od dzieciństwa mieszkam we Francji. Studia odbywałem w Paryżu i Montpelier. Dlatego przyjąłem francuskie obywatelstwo. — Ale jest pan ewangelikiem, prawda? — Tak, skąd pan to wie? Maigret uśmiechnął się nie odpowiadając, bo właściwie trudno było mu określić, skąd to wie. Duclos należał do kategorii ludzi, których komisarz dobrze znał. Ludzie nauki. Wiedza dla wiedzy. Pewna surowość w sposobie bycia, prywatne życie dość ascetyczne, a jednocześnie tendencja do rozszerzania stosunków międzynarodowych. Zamiłowanie do organizowania konferencji, kongresów, i do wymiany listów z zagranicznymi korespondentami. Chyba był dość nerwowy, jeżeli tego określenia można użyć w odniesieniu do człowieka o twarzy tak nieruchomej. Na stoliku profesora stała butelka wody mineralnej, a obok leżały dwie grube książki i parę arkuszy papieru. — Mówiono mi, że pan przebywa tu pod strażą policjanta, a tymczasem nikogo przy panu nie spostrzegam... — Bo dałem słowo honoru, że nie ruszę się z miasta... A tymczasem oczekują mnie różne stowarzyszenia literackie i naukowe w Emden, Hamburgu i Bremie. Miałem wygłosić odczyty w tych trzech miastach, a tymczasem muszę tu siedzieć. W tej chwili podeszła do nich tęga blondynka, właścicielka hotelu i "profesor wyjaśnił jej w języku holenderskim, kim jest nowo przybyły gość. — Jakkolwiek zwróciłem się do policji francuskiej z prośbą o delegowanie tu swego przedstawiciela, to jednak nie uważam, bym mógł na tym wiele zyskać. Mam bowiem niepłon-ną nadzieję, że uda mi się samemu rozwikłać tę tajemnicę. — Czy zechce mi pan opowiedzieć wszystko, co pan o tym wie? I Maigret zasiadł wygodnie przy stoliku, zwracając się do czekającej na zamówienie kierowniczki hotelu: — Pani bedzie łaskawa przysłać mi kieliszek wina! D. c. n.