Kwiaty na grobie i Marchlewskiego * WARSZAWA (PAP) 17 hm. w setną rocznicę u-rodzin Juliana Marchlewskiego na cmentarzu Powązkowskim odbyła się uroczystość złożenia wieńców na grobie te go wybitnego działacza polskie go i międzynarodowego ruchu robotniczego. Jako pierwsza złożyła wieniec delegacja Komitetu Centralnego PZPR: zastępca człon ka Biura Politycznego, sekretarz KC — Bolesław Jaszczuk, członkowie KC: przewodniczący CKKP — Roman Nowak i dyrektor Zakładu Historii Par tii — Tadeusz Daniszewski. W uroczystości uczestniczyli córka Juliana Marchlewskiego — Zofia i jego wnuk Jan Marchlewski. Obraduje XV Zjazd Komsomołu Oni budują KOMUNIZM * MOSKWA (PAP) W dniu wczorajszym w Kremlowskim Pałacu Zjazdów roz począł się XV Zjazd Komsomołu — organizacji zrzeszającej 23 miliony radzieckich chłopców i dziewcząt. Zjazd wysłucha sprawozdań czystości otwarcia Zjazdu prze KC Komsomołu i Komisji Re wizyjnej o działalności tej orga nizacji młodzieżowej w ciągu ostatnich 4 lat oraz wybierze centralne organy Związku. Na Zjazd wybrano 3.831 delegatów — przedstawicieli 62 narodów i narodowości ZSRR. W obradach Zjazdu uczestniczą weterani Partii Komunistycznej i Komsomołu — boha terowie wojny domowej K. Wo roszyłow i S. Budionny. Na Zjazd przybyli kierownicy par tii i rządu ZSRR. Podczas uro mówienie wygłosił sekretarz generalny KC KPZR tow. Leonid Breżniew. Awaria „AGENY" Lot „GEMINI-9" odroczony NOWY JORK (PAP) Wczoraj z bazy startowej rakiet kosmicznych na Przylądku Kennedy'ego podano oficjalnie do wiadomości, że lot pojazdu kosmicznego „GEMINI-9" z astronautami Staffordem i Cernanem na pokładzie został odroczony. O godz. 11.15 przed południem czasu miejscowego wystrze łona została rakieta „Agena", z którą „Gemini-9" miał się spot kać na orbicie okołoziemskiej. Ponieważ jednak rakieta „A-gena" nie weszła na orbitę i stracono z nią wszelką łączność radiową — odwołano start „Gemini-9" i postanowiono odroczyć lot statku o co najmniej 2 tygodnie. PROLF.l ARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ' Cena 50 gr SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIV Środa, 18 maja 1966 roku Nr 118 (4255) Pracowita WIZYTA * KAIR (PAP) Premier rządu ZSRR A. Kosygin przybył wczoraj w towa rzystwie prezydenta Nassera o godz. 10 czasu miejscowego do Zgromadzenia Narodowego ZRA. Deputowani zgotowali obyd wu przywódcom gorącą i długotrwałą owację. U wejścia do sali parlamentu premiera radzieckiego i prezydenta ZRA powitał przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Enwar El Sadat. Wczoraj zakończone zostały oficjalne rozmowy A. Kosygina z G. A. Nasserem. Na zdjęciu: Premier ZSRR — A. Kosygin i prezydent ZRA — Nasser podczas wizyty w Port Saidzie. (CAF — Photofax) Jak już informowali-my — w "Warszawce trwają obraJy dziennikarzy krajów soc j a 1 i s t yc z:; v c i i. W obradach biorą udział: wicepremier P. Jaroszewicz, sekretarz KC PZPR — A, Starewicz, kie równik Bi u'r a Prasy KC — St. Olszowski, prz-3 wcdniczący ZG SDP — Stanisław Majkowski. Na zdjęciu (od lewej): Pictr Jaroszewicz, Stefan Olszowski, Roman Fide.ski, Sta nisław Mojkow-ski i Tadeusz Rojek. CAF — Matuszewski Działacze ZIS w zakSsdasSs pracy (Inf. wł.) Wczoraj odbyło się w Słup sku plenarne posiedzenie Zarządu Miasta i Powiatu ZMS. Członkowie Zarządu otrzymali wcześniej ankiety sprawozdaw cze i udali się z nimi do kól zetemesowskich w zakładach pracy. Przeprowadzili dokład ną analizę działalności koła, sprawdzili realizację planów pracy oraz wniosków z ostatniej konferencji. Następnie przedyskutowano problemy wy nikłe ze spostrzeżeń pokontrol nych. (a) tZ obrad plenum Wojewódzkiej Radu KGW Pomyślny BILANS prac; kół gespsSp © (Inf. wł.). WCZORAJ, w Koszalinie obradowało plenum Wojewódz kiej Rady Kół Gospodyń Wiejskich, poświęcone omówieniu wyników pracy tych organizacji w ub. roku i kierunków działania na przyszłość. W obradach udział wzię li: prezes WZKR, tow. Stanisław Piżoń, przedstawiciele KW PZPR — tow. Jan Grzeszczuk i WK ZSL — ob. Wiktor Wyszmiański, reprezentanci spółdzielczości wiejskiej, związków i zrzeszeń pracujących na wsi, kierownicy zespołów rolnych powiatowych związków kółek rolniczych i instruktorki powiatowe kół gospodyń wiejskich. Dziś będzie zachmurzenie u-miarkowane, w godzinach popołudniowych wzrost zachmurzenia. Wiatry z kierunków połudnlowo--wsch^dnich. Temperatura do 25 stopni. Mo rss* zwróci ło swojo; oSicmt 9 (Inf. wł.) Ubiegłej niedzieli załoga Ust-10 wyłowiła na wysokości Ustki, 62 mile morskie od lądu, zwłoki mężczyzny. Nie znaleziono przy lich żadnych dokumentów. Początkowo przypuszczano, że byiy to zwłoki rybaka z Darłowa, który zaginął 7 kwietnia br. Nie potwierdziła tego jednak rodzina. Sądząc po oględzinach odzieży, są to najprawdopodobniej zwłoki rybaka jednego z krajów skandynawskich. (k) Stan alarmu ix? zbuntoiranych dywizjach DRZY REŻIM MARSZAŁKA KY @ Waszyngton poważnie zaniepokojony ® Gorączkowe narady w Białym Domu HANOI, NOWY JORK (PAP) W Da Nang oficjalnie podano do wiadomości o zawieszeniu broni. Główna część żołnierzy piechoty morskiej, wiernych dyktatorowi Ky, opuściła Da Nang, udając się w kierunku Hue. Jednakże w Da Nangu sytua cja jest nadal napięta. Wczo raj ogłoszono w mieście strajk powszechny. Zamknięte są sklepy, szkoły i instytuty. Ak tywizują antyrządową działał ność buddyści. Chociaż wojska rządowe za jęły gmach miejscowej rozgłoś ni w mieście nadal czynna jest ruchoma radiostacja, która na daje apele do ludności, aby walczyła o obalenie reżimu Ky. Do obrony przygotowuje się była cesarska stolica Hue. Do miasta ściągane są wierne ko mitetowi rewolucyjnemu woj- ska z sąsiednich prowincji. Do wódcy I i II dywizji, które przeciwne są rządowi, wydali rozkaz wojskom, aby zajęli sta nowiska bojowe. W stan goto wości bojowej postawiono pod oddziały czołgów i artylerii. Obecność w Hue wojsk regu larnych, wyposażonych w czoł gi i artylerię, znacznie utrudnia marionetkowemu premierowi Ky zdławienie siłą tego zbuntowanego miasta. Helikopter, którym nowomia nowany dowódca pierwszego (Dokończenie na str. 2) W województwie koszalińskim prowadzi działalność ponad 940 kół zrzeszających pra wie 19 tysięcy gospodyń wiejskich. W ub. roku powstało 103 kół. Gospodynie skupione w organizacjach stanowiących integralną część kółek rolniczych, w dużej mierze decydu ja o wynikach pracy samorządów chłopskich rozwijają d7.ia łalność społeczno-gospodareza. Szczególnie duży dorobek osiągnęły w konkursach produkcyjnych. W 118 wsiach założyły zespoły wychowu drobiu, które w ub. roku zaku-niły por^d 347 tvs. kurcząt i k?czat. Około 130 tys. niskląt zak^niono z Wylęgami kółkowych, uruchomionych w w;ok ptośH 7 ?nicjatywv <*osrtodvń. Ponad 35 nroc. ogółu kob;et zrzeszonych w kolach snecja-lizAiio się w u nr a wie warzyw, kwir-tó-"'. krzewów jagodo-wvh. Tylko w ub. roku sr>ro wadziły nasion i sadzonek kw'atów za około 100 tys. zł, (Dokończenie na str. 2) Obchody Święta Ludowego w powiecie słupskim (Inf. wł.) Odbyło się posiedzenie Komitetu Obchodu Tysiąclecia Pań stwa Polskiego, na którym ustalono program obchodów tegorocznego Święta Ludowego. Posiedzeniu przewodniczy! I sekretarz KMiP partii, tow. Karol Szuflita, a uczestniczyli w nim równi«ż działacze ZSL z prezesem PK ZSL w Słup sku, Antonim Ciepluchem. W większości gromad odby ły się już wspólne posiedzenia komitetów gromadzkich PZPR i ZSL, Ustalono na nich dokładnie programy obchodów Święta Ludowego. W dniach od 25 do 29 bm. komitety obchodu zorganizują we wszystkich gromadach uro czyste akademie lub wieczornice. Wezmą w nich udział de legacje zakładów produkcyj- nych. Programy artystyczne przygotują słupskie zespoły. W przeddzień Święta Ludowego, tj. 28 bm., odbędzie się w sali Bałtyckiego Teatru Dra matycznego akademia powiatowa. Następnego dnia przewidziane są w powiecie liczne imprezy sportowe i rozrywko we. Do wielu wsi wyjadą zało gi słupskich zakładów produk cyjnych. (p) WYŚCIG PO KOP U E>H ASA - WARSZAWA 0ŁRLiN DESVAGES przypomniał się Warszaw te Desva«es — ambitny i sympatyczny kolarz francuski, u-czesinik ubiegłorocznego Wyś cigu Pokoju — wczoraj dwukrotnie przypomniał się Warszawie. Wygrał pierwszą z trzech lotnych premii na Stadionie Dziesięciolecia i wyczyn ten powtórzył na mecie etapu. Drugie miejsce zajął Smolik, trzecie Bobekow (Bułgaria). W klasyfikacji indywi dualnej i drużynowej nie zasz ły właściwie żadne zmiany. R. Zieliński Trudno było zresztą przypuszczać, aby ten krótki, sorinterski etap po ulicach Warszawy przyniósł jakieś większe rozstrzygnięcia. Frz?d startem liczono się poważnie z Włochami, którzy w ■Warszawie już odnosili etapowe zwycięstwa. Pcd uwagą brani byli również Niemcy — ich kolarze już dwukrotn:e truimfowali na tym stadionie. Jak to jednak bywa. do teoretycznej rywalizacji wmieszał «'ę trzeci — Francuz — i fin zebrał wszvstk:e laury. Wfsva*ps przed Le-biediewem i We^-ce^m. Był .to zresztą finisz najszybszego okrą- (Dokończenie na str. 2) Jak przjjgotoiraliśmjj się do se/onu Jak Informowaliśmy, w ezas'e obrad M!"jfflt1eJ Konferencji Sprawozdawczo-Wyborczej FZFR w Ustce — I sekretarz KMiP FZPR tow. Karol Szuflita wręczył oświo tysięrz-ą legitymację partyjną w słupskiej organizacji partyjnej. Otrzymała ją pracownica Usteckiej Stoczni — tow. Lucyna Izdebska, elkiem Wiaterkiem ności polepszenia pracy ide-owo-wychowawczej wśród dzieci i młodzieży, stwierdzo-środowis- R0 P°^rze^? doskonalenia me- PZPR, przewodniczący Rady kach i ośrodkach i wymaga j 8° wieksze"3^ * ZaS~ Głównej Przyjaciół Harcer- zwiększonych wysiłków ZHP. 'El;" ' 7w;a7v„ stwa — Marian Spychalski, se W czasie obrad wiele uwa- Polc.L-ego w działalność soor-kretarz KC — Witold Jarosiń- gi poświęcono sprawie doboru . ' \ turv<.tvC7Tia ski i kierownik Wydziału Or- Ł ganizacyjnego KC — Edward Babich. W ciągu ostatnich lat — podkreślono w czasie obrad — stworzono korzystny klimat dla rozwoju i umocnienia orga nizacji oraz polepszenia pracy wychowawczej ZHP. W latach 1964—65 organizacja harcerska wzrosła o ok. 430 tys. i obecnie zrzesza blisko 1.600 tys. młodzieży i dzieci. Nastąpił także poważny wzrost ka ary instruktorskiej. Rozwijano inicjatywy pogłę biające wiedzę i zainteresowana snołeczne uczniów w szko le. ZHP w poszczególnych wo iewództwach, powiatach, mias teczkach i wsiach podejmuje wiele cennych prac i akcji. Duży dorobek w tej dziedzinie ma harcerstwo na Ziemiach Zachodnich i Północnych. Wszystkie te i wiele innych inicjatyw i akcji mają na celu lepsze poznanie kraju i służenie mu własną pracą. Dużą uwagę przywiązuje się pogłębianiu znajomości historii walk o Polskę Ludową i postępowych tradycji naszego narodu. ZHP aktywnie rozwija pracę wśród dzieci i młodzieży poza terenem szkoły, organizując drużyny i zastępy podwórkowe, działające głównie w oparciu o kluby i świe tlice w blokach mieszkalnych. Działalność ta — stwierdzano Drży reżim sajgoński (Dokończenie ze str. 1) korpusu gen. Cao, wraz z kilko ma wyższymi oficerami USA, udawał się do Hue, został o-strzelany w pobliżu tego mia sta przez żołnierzy pierwszego korpusu armii. WASZYNGTON (PAP) W Waszyngtonie trwają taj ne rozmowy w związku z pogłę biającym się kryzysem polity cznym w Wietnamie Południo wym. Prezydent Johnson prze prowadził w Białym Domu koń cową naradę z ambasadorem USA w Sajgonie Lodgem. W naradzie uczestniczyli sekretarz stanu Rusk, minister obro ny McNamara, oraz inni wysocy urzędnicy administracji amerykańskiej. Po otrzymaniu ostatnich instrukcji Cabot Lod ge pospiesznie opuścił Waszyng ton i udał się do Sajgonu Po drodze ma się on zatrzymać na krótko w Seulu. Według informacji ze źródeł amerykańskich, w poniedziałek i wtorek doszło do kilku starć między wojskami inter- (Dokończenie ze str. 1) założyły plantacje truskawek na powierzchni 82 ha. Koła gospodyń, przy ścisłej współpracy ze związkami, zrzeszeniami i spółdzielczością wiejską, prowadzą konkursy wychowu cieliczek, uprawy roślin pastewnych, oleistych i włóknistych. Znaczny dorobek uzyskały kobiety wiejskie w. organizowaniu różnorodnych form opie ki nad dziećmi: dziecińców, placów zabaw, opieki pozalek cyjnej, a także w szkoleniu zawodowym gospodyń. Kursy racjonalnego żywienia, sporzą dzania przetworów z owoców i warzyw oraz kroju i szycia ukończyło ponad 5000 kobiet. Sekretarz Woiewód7,kiej Rady KGW, tow. Eugenia Sobcsyk podkreśliła w referacie duży udział kół gospodyń w obchodach Tysiąclecia, w realizacji zobowiazań i czynów społecz nych. Zaznaczyła także, iż o- bęęnie, B© amac&eJł wcicawst- wencyjnymi a partyzantami. Jedna z walk, trwająca w po niedzialek, następnie przez ca łą noc i we wtorek w dzień, toczyła się w pobliżu przybrzeżnego miasta Qui Nhon. Samoloty USA dokonały o-statnio 33 nalotów, bombardu jąc węzły komunikacyjne i przełęcze górskie. Rzecznik, który poinformował o tym we wtorek, podał równocześnie, iż Amerykanie stracili jeden samolot typu „Thunderchief". SPORT S P T Polska-Brazyiia w Warszawie Trwającj' od piątku mecz o prawo gry w półfinale grupy „A" strefy europejskiej Pucharu Da-visa między Hiszpanią i Brazylią zakończył się ostatecznie we wtorek niespodziewanym zwycięstwem Brązy li jeżyków 3:2. Tak więc kolejnym przeciwnikiem drużyny polskiej w Pucharze Davisa będzie reprezentacja Brazylii. Mecz rozegrany zostanie w dniach 10—12 czerjwca w Warszawie. Czy długotrwała nieważkość rsnoie być szkodliwa dla organizmu? Kosmos dał się jednak we znaki psom Węgielkowi i Wiaterkowi, które spędziły na orbicie wokółziemskiej 22 dni. Agencja TASS doniosła, że w ciągu pierwszych dni po powrocie z Kosmosu stwierdzono u nich pewne odwodnie nia organizmu, zmniejszenie się masy mięśni i spadek iloś ci wapnia. Zmiany funkcjonalne narastały przez pewien czas po powrocie zwierząt na Ziemię, ale potem stopniowo zanikły. Oba psy po wylądowaniu dzo zmienić stan funkcjonal-poruszały się niepewnie. Stan ny organizmu, że powrót do taki utrzymywał się przez normalnych warunków staje 8—10 dni. W czasie lotu zwierzęta traciły na wadze, chociaż, jak wykazały badania, racje pokar mowe, które otrzymywały, by ły wystarczające. Uczeni sądzą, że na utratę wagi złożyło się w zasadzie zmniejszenie się masy mięśni pewne odwodnienie organizmu. Po powrocie wzrosło u psów tętno. Układ krążenia zaczął pracować normalnie czwartego—piątego dnia pofoytu na Ziemi. Na trzeci, czwarty i piąty dzień nastąpiłv pewne zmiany we krwi. M. in. wzrosła liczba białych ciałek. Wią że się to zapewne z reakcją organizmu na warunki normalnego ciążenia. Uczeni podkreślają, że dane uzyskane w eksperymencie ze zwierzętami należy odnosić do człowieka z wielką ostrożnością. Jednakże ich zdaniem musza istnieć pewne ogólne prawidłowości. W dalszym ciągu nie jest jasne —■ stwierdzają w konkluzji autorzy komentarza — czv długotrwały pobvt w stanie nieważkości może tak bar się dlań ciężkim przejściem. Francja obezwładniona powszechnym strajkiem PARYŻ (PAP) Przeszło połowa z 19 milionów pracowników I urzędników we Francji pozostała wczoraj w domach ponieważ ogłoszono 24-godzinny ogólnokrajowy strajk. Spowodował on, że życie w całej Francji niemal całkowicie zamarło. Francja pozostała bez gazu, prądu, nie wychodzą gazety, zamilkło radio i telewizja, nie działa poczta, została sparaliżo wana komunikacja. Strajk ogłosiły 3 największe organizacje związkowe Francji: CGT, CFDT, FO. Podobnie jak w poprzednich strajkach, na pomoc wezwano ciężarówki wojskowe, aby u-możliwić ludziom dojazd do Paryża. W stanie ostrego pogo towia znajdują się oddziały po licji, które kierują ruchem na ulicach pozbawionych światła. Pomyślny bilans dżonych w strukturze organizacji kobiet, wzrasta odpowiedzialność kół gospodyń i kółek rolniczych za pracę społeczno--wychowawczą wśród wszystkich kobiet na wsi. W żywej dyskusji dzielono się doświadczeniami z codzien nej pracy w środowisku wiejskim. Kobiety podkreślały, iż nadal należy rozwijać konkur sy produkcyjne, szerzej upow szechnić także hodowlę gęsi. Mówiono przy tvm, iż prawidłową pracę kółkowych wylę garni drobiu utrudnia brak części zamiennych. Zwracano również uwagę, że koła gospo dyń w pierwszej kolejności powinny się zainteresować bu dową obiektów socjalnych i kulturalnych, że pełniej winny korzystać z uruchamianych BS wsi oj£2dkó.\y na Gospodyni". Na dalszą aktywną współpracę kobiet liczy także spółdzielczość ogrodnicza, która w tym roku zamierza dostarczyć rolnikom 128 tys. drzewek owocowych i około 240 tys. sadzonek krze wów jagodowych. W czasie obrad plenum dokonano podsumowania wyników współzawodnictwa między powiatowymi radami kół gospodyń wiejskich i 3 najlepszym wręczono proporce. Przodujące miejsca zdobyły rady KGW w powiatach: świd wińskim, słupskim i wałeckim. Ponadto przedstawiciele związków plantatorów roślin włóknistych i oleistych wręczyli nagrody rzeczowe gospodyniom rozwijającym uprawy lgu i roślin gieMych. 4£ laksch ponownie przywódca odwetowców * BONN (PAP) W dzień po wielkiej hecy od wetowej,jaka odbyła się ostat nio w Bonn c\ Pracownika' Za ?łą „Płytolenu" nie było w ub. ro „rozsypią się, czy nie rozsy- rob°L(? odpowiada cała zrnia- ku ani jednej reklamacji. pią". Tak mierzy się ich wil- Pa' czyli Praktycznie ni t. Załoga „Płytolenu" dąży do gotność, od czego, głównie za- ^ecnie musi byc wiadomo, kto Jeszcze większego udoskonalę leży gładkość i jednolita gru- w zesP°le Jest oklejaczem, za- nia procesu produkcyjnego i bość płyty — z dokładnością sypowym, sterowniczym pras, podniesienia jakości całej pro- do dziesiątej milimetra. Przez p obsługuje stację dukcji. Mimo to za dużo było centralne laboratorium w Ży- redukcji pary, a kto jest bra odrzutów. W ub. roku wybra rardowie i Zjednoczenie Prze- karzem, kiedy i co do minut} no na eksport mniej niż poło mysłu Lniarskiego zamówiono daną partię płyt wytwarzał, a wę płyt. Zakład nie chce wy małe, elektryczne wilgotno- kto « P°PsuL Nie może byc puszczać na rynek zagranicz- ściomierze, lecz załoga nie mo anonimowości w^ produkcji, ny wyrobów o obniżonym stan że się ich doczekać. Brakarze ^a. metryczkach pracownik po dardzie. Poza jakością wyrobu, narzekają także na grubościo- ^a'ie w Jakich warunkach tech niebagatelne znaczenie ma do mierze. Stale rozkręcają się i n°l°gicznych przeprowadził da trzymanie terminu dostaw. Nie mierzą niedokładnie. Dwa przy n3 operację. zawsze się to udawało. Składa rządy wykazują półcentymetro Szczególną uwagę zwrócono ły się na to różne przyczyny, wą różnicę, a przy produkcji też na brakarzy. Żąda się od W „Płytolenie" mówi się: ma eksportowej decyduje dziesią- nich nie tylko określania ja- szyny pracują za człowieka, ta część milimetra. Odbiorca kości gotowego wyrobu, ale To prawda. Produkcja całkowi zagraniczny i „Polcargo" posłu sprawdzania jednocześnie para cie zautomatyzowana. Z mie- gują się bardzo precyzyjnymi metrów technologicznych. Bra szanki kleju i paździerzy bez grubościomierzami. Tej samej karzem musi być dobry facho pomocy ludzkiej ręki powstają klasy przyrządy powinien mieć wiec, ze specjalistycznym przy gotowe płyty. Ale jakie one przede wszystkim producent, gotowaniem. Tymczasem na są: dobre, złe, wytrzymałe na Podobny kłopot sprawiają taś 12, tylko 4 posiadało uprawnie zginanie, odporne na wilgot- my do mierzenia długości i nia, ostatnio dwóch zdało egza ność, jednolitej grubości, rów szerokości płyt. Niby to drobne sprawy, ale mocno doskwierają załodze. Bo skutki są przykre. Niedo- Każdy student postępowy... U naszych sąsiadów SZCZECIN'POZNĄJŚ!'BY05OSZCZ*6PAŃSK Zabytkowy Żuraw Gdański Żuraw Gdański stanowi dziś siedzibę Muzeum Morskiego. Staraniem dyrekcji tego muze um odbudowane zostały ostatnio urządzenia wyciągowe, spełniające niegdyś funkcje dźwigu portowego. Żuraw był swego czasu obiektem, wokół którego koncentrowano się życie portowe. Z pomocą dźwigu umieszczonego w gór nej kondygnacji Żurawia od bywał się wyładunek naj cięż szych towarów ze statków przybywających do portu gdań min weryfikacyjny, pozostałych zaczęto szkolić na kursie zakładowym i w patronackim zakładzie w Witaszycach. Szko kładne pomiary często'dyskwa ii.sie; ^ ve^W? brakarzf lifikują płyty, odpowiadające Nie ^ Produkcja eksporto - - - - --- wa musi wycnodzic z zakładu ...zna wałecki szlak rajdowy — głosiło jedno z haseł III OGÓLNOPOLSKIEGO WALEC KIEGO RAJDU STUDENTÓW. Hasła, jak przystało, rozwieszono na płotach Szwecji. Jedno tylko, to najważniejsze, łopotało na transparencie nad studenckim obozowiskiem: „Nasze serca i umysły — Tobie ojczyzno!". Już od rana w ub. sobotę, do Szwecji zaczę ły przybywać grupy uczestników rajdu. Namioty i biwaki rozbijano. gdzie kto m,ógł: nad Piławą, obok szkoły, nawet na podwórzach prywatnych d.omóv.\ Tak właśnie postąpili studenci SN z Kołobrzegu, którzy — trzeba przyznać — zaimponowali wszystkim doskonałym wyposażeniem turystycznym. Na mecie rajdu mieszczącej się w szkole jako jedna z pierwszych zgłosiła się grupa szczecińska „The Lech — Boys" „Chłopcy Lecha" przybyli w świetnej formie i doskona łych nastrojach. Przy wieczornym ognisku swym bezpośrednim humorem bawili wszyst kich. Rajd był jednak nie tylko rozrywką i zabawą. Na 8 trasach, prowadzących przez wszystkie miejsca walk I Armii, studenci Szczecina, Torunia, Poznania, Krakowa i Wro cławia poznawali historię naszej ziemi i jej dorobek. A wieczorem, gdy zbliżał się już moment rozpalenia ogniska, „wysoka komisja" z pełną powagą i bezstronnością ocenia ła wyniki drużny... Miłych gości zapraszamy na przyszły rok, ich własnym hasłem: „Piękną frajdę każdy znajdzie — tylko na Wałeckim Rajdzie." Na pewno. (V) Zdjęcia W. VOGEL^ pod innym względem jak naj bardziej wymogom eksportowym. Również wskutek złych przyrządów pomiarowych pły ty niepotrzebnie szlifuje się czę sto dwukrotnie. A właśnie szli bez zarzutu, ale również krajo wi odbiorcy muszą otrzymywać wyroby „Płytolenu" w wysokim standardzie. Usprawniono odbiór paź- fiernia jest wąskim gardłem, dzierzy z bocznicy do silosów Szlifierki bowiem nie nadąża i wprowadzono bardziej racjo ją za ogólną produkcją. W ma- nalną gospodarkę surowcem, gazynie powstaje zator. Odbi Wagony zajeżdżają do krytego ja się to na terminach dostaw, pomieszczenia, gdzie pneuma- Do kwietnia zaległości w do- tyczne transportery podają su stawach eksportowych wynosi rowiec do silosów. Sezonowa ły 400 m sześć. płyt. nie paździerzy, czego dotąd Załoga marzy o szlifierkach n!e stosowano oraz odpowied- kontaktowych z elektronicz- me rezerwy surowca przyczy- nvm oprzyrządowaniem - bar ni£* S1(? niewątpliwie do polep ^__.• ____u szenia wyrobu i zapewnią ciąg dzo sprawnych i dokładnych. Najpilniejszą jednakże sprawą jest wyposażenie zakładu w szlifierkę awaryjną. Czyni się , . , takie starania. Istnieje bowiem , . , , ., ,. . . skiego, odbywało się tez osa- i możliwość uzv*kania szlifier- skieg0 robotnika całKOwicie ob d zanie lub wymiana masztów j ki krajowe£ którą zamówio- ca" Wv >'^tkim czasie poznał okrętowych na statkach mor nQ nawet w Sopockich Zakła ją, nabiera coraz większego do skich. Niedawno ukonczono | dach Mechanicznych —------^ ^---- wyrobu łość produkcji. Jeszcze przed 3 laty produk cja wyrobów z odpadów paź-dzierzowych była dla koszaliń Niedawno ukończono J prace rekonstrukcyjne tego j unikalnego urządzenia i osa- | dzono na osiach dwa duże ko ła dźwigowe. Średnica tych kół wynosi 5 m. Odbudowane urządzenie dźwigowe w Żura wiu Gdańskim jest jedynym tego typu zabytkiem dawnej techniki portowej w Europie. („Głos Wybrzeża"). KONKURS-ZAGADKA Dzisiaj zamieszczamy kolej ną, trzecią zagadkę konkursu o tematyce przeciwpożaro wej. Przypominamy, że ucze stnicy konkursu, po zamieszczeniu w „Głosie" 6 kolejnych zagadek, powinni znaleźć przyczyny pożarów, tzn. odpowiednią ilustrację ozna czoną literą dostosować do ilustracji oznaczonej liczbą. Wśród uczestników konkursu, którzy nadeślą prawidłowe rozwiązania, rozlosowanych zostanie 16 cennych nagród. otrzyma no również przydział, są pieniądze, ale... nie ma limitu in westycyjnego na tego rodzaju zakup. Podobnie jest z wózkiem akumulatorowym z podnośnikiem. Był on pilnie potrzebny do usprawnienia tran sportu płyt z magazynu do szlifierni i stamtąd znowu do magazynu. Chodziło o rytmicz ną pracę szlifierek. Wózek więc kupiono ze środków o-brotowych. Naruszono przepisy finansowe, bo Zjednoczenie Przemysłu Lniarskięgo pozostawiło „Płytolen" w krytycz nej sytuacji. Zaostrzona kontrola między operacyjna ma decydujący wpływ na jakość wyrobów. Tak było w ostatnim kwartale ub. roku. W okresie tym ilość płyt kierowanych na eksport wzrosła do prawie 65 proc. o-gólnej produkcji. Wiele zamówień trzeba wykonywać w krótkim terminie od 7 do 10 dni. W takich sytua cjach musi być doskonała orga nizacja produkcji. Nie zawsze się to udawało. Szwankowała koordynacja pracy pomiędzy kierownikami poszczególnych służb. Sprawy te omawiano na spe cjalnym zebraniu partyjnym. świadczenia i chce być dobrym specjalistą w tej dziedzinie. HENRYK ZIELIŃSKI Pojedynek na wędki Koszalin-Neubrandenburg Nawiązane w roku ubiegłym kontakty sportowe między wędkarzami koszalińskimi a ich kolegami z okręgu Neubranden-burg w Niemieckiej Republice Demokratycznej rozwijają się nadal. Przód rekiem walczono tylko na zielonej murawie boiska w tzw. zawodach rzutowych, a obecnie już wędkarze obu okręgów rywalizować będą ze sobą także w ilości złowionych ryb na wędkę. W nadchodzącą niedzielę odbędzie się mecz wędkarski Koszalin — Neubrar.denburg w konkurencji rzutowej i gruntowej. Zawcdy gruntowe przeprowadzone zostano w godzinach rannych na rzece Unieście pod Koszalinem, natomiast trójbój spinningowy (rzuty ciężarkiem do celu i na odległość) odbędzie się w godzinach popołudniowych na boisku przy hali sportowej w Koszalinie. Ekipa niemiecka liczyć będzie 20 zawodników, trenerów i sędziów, w tym kilka kobiet. Honoru węcfearek koszalińskich bronić ma m. in. wędkarska mistrzyni Polski w konkurencji gruntowej Maria Ziemiec ze Słupska. Zawody te wzbitdzą zapewne zainteresowanie licznej rzeszy wędkarzy koszalińskich. Mecz rewanżowy odbędzie się w NRD. (pel.) __j__->t Gdy miasto śpi OZNY WIECZÓR. Na jednym z peronów dworco wych Koszalina stał pociąg stargardzko—słupski, na drugi wjeżdżał pospieszny do Warszawy. Tłum ludzi na peronach. Ostatni tego dnia najazd pod różnych. ( : tarcz, znak, że na dworcu zdawczego do Białogardu. D#v żurny ruchu wpisuje do książ ki liczbę wagonów i inne da ne, po czym chwyta za słuchawkę telefonu. Po wizycie w OSWOPlot. Rektor Politechniki Śląskiej im. W. Pstrowskiego w Gliwicach, prof. dr inż. Jerzy Szuba nadesłał do Oficerskiej Szkoły Wojsk Obrony Przeciw lotniczej w Koszalinie list, w którym m. in. wyraża serdecz ne podziękowanie za zaproszę nie go na spotkanie z kadrą i podchorążymi OSWOPlot. Chwile spędzone w Koszali nie, serdeczne przyjęcie, zwiedzanie OSWOPlot, poka f zy, to wszystko pozo&tande jako niezatarte wrażenie I wspomnienie — pisze rektor; prof. dr inż. Szuba. Obszerne omówienie spotkania naukowców z kadrą 1 podchorążymi koszalińskiej szkoły zamieściła centralna gazeta WP „Żołnierz Wolności". Ppłk Czesław Gaweł koń czy swe uwagi stwierdzeniem: „Szkoła doskonale rozstrzygnęła wszystkie problemy zwią zane z przyjęciem cywilnych gości. Na tablicy wyników programowanego nauczania zapaliłyby się wszystkie świa tła. (v) maczyć, dlaczego jeden z lo kalnych pociągów nazwano „kosmosem". Chyba tylko dla tego, że biegnie trasą bardzo okrężną... „Lopek" czyli dalekobieżny pociąg towarowy ze Szczecina przyjechał do Koszalina ok. go-dz. trzeciej. Zostawił 5 wagonów , zabierze przygo towanych 7 wagonów do Gdy ni. Oglądam świeżo przybyła Przyzwala jatcy gest dyspo tarcz, znak, że na dworcu — Semafor podany? Bo za wagony. Jeden jest zimportaj zytora i pospieszny ruszył w są „przetoki". Miejscem ak- raz lecimy zdawczym... — Po wanym piwem z NRD. Plam, ^5-drogę. Za chwilę od- cji są tory ko-lejowe znajdu- otrzymaniu twierdzącej odpo by nie naruszone. W porządź jące się na zapleczu koszaliń wiedzi wychodzi na peron. ku. Tajemnicze znaki kreślai skiego dworca. Niedużo ich Podobnych dialogów usły- ne kredą na wagonach są i nie za długie. Trudno szałam tej nocy sporo. O zbli wskazówkami dla manewro- jest ustawić na nich dwie a żaniu się do Koszalina każde wych, który wagon odstawić czasem trzy setki wagonów go pociągu obwieszczał przez na bocznicę, a który przygoto według ściśle określonej ko- telefon „włodarz" nastawni, wać do dalszej drogi. oni pracu]q jeżdżą opóźniony pociąg ze Stargardu. Perony pustoszeją. Podglądnijmy pracę ludzi, którzy nie śpią, lecz objęli pieczę nad stacją kolejową — KOSZALIN. Drzwi do niewielkiego bu dynku na peronie drugim prawie się nie zamykają. — Czy zdawczy już leci? —i metaliczny dźwięk głosu przy byłego wybija się ponad gwar panujący w pokoiku i rozbrzmiewające co chwila lejności. W ciemności rozbły oddalonej o 500 metrów od W ciągu całej nocy, owo* dzwonki telefonów. Dyżurny skują cztery światełka lata- głównego budynku dworcowe rzec ożywił się jeszcze raz, ruchu — Kazimierz Kryskie rek. Mowę zastępuje gwizdek, go — dyżurny ruchu, Kazi- między godz. 2 a 2.30, gdy nie wicz odrywa wzrok od marsz Maszynista Zbigniew Sapiń" mierz Wieloch. mai równocześnie wjechały ruty wypisywanej właśnie ma ski zna dobrze te sygnały. Pa Tam, w tym oszklonym je pociągi pospieszne z Gdyni szyniście pociągu towarowego rowóz przemierza kilkusetme dnopiętrowym budynku jest i Szczecina. Zaturkotały wóz —• Nie skądże, jeszcze czas, trowe odcinki raz w tę, raz „ctko i ucho" koszalińskiej sta ki pocztowe, do brarnkartów pójdzie jak zwykle o 0.25. w tamtą stronę. Zmarznięta cji. Widoczny na ścianie świe wkładano pośpiesznie paczki Aha, dziś nie będzie „lepki" szukałam w „brzuchu" loko- tlny schemat węzła kolejowe z naszą pachnącą jeszcze świ© do Szczecina, pociąg został od motywy' ciepła. Gwizdek go przypomina trochę dziecin żą farbą, gazetą. Z wagonów wołany, przygotujcie więc tyl przywołuje i oddala parowóz, ną zabawkę Złudne to pod obień wyszli rozespani ludzie. Foko wagony do Gdyni. _ który przetacza wagony z jed stwo. Każde naciśnięcie gu- tem zapanował znowu spokój Mężczyzna wychodzi z cie nego toru na inny. I tak bez ziczka poprzedzać musi prze Pozorny bo po torach w dal-płego pokoju. Przenikliwe zim przerwy, przez całą noc. myślana decyzja. Rozbłyśnię szym ciągu przetaczano wa-no (co z tą wiosną?!) wciska Tymczasem w pokoiku „od cie lampki — synonim pozwo gony. Nie zmrużyli oka dyżu się pod ubrania._ Mijamy je prawy pociągów" melduje lenia wjazdu, oznacza dla rujący pracownicy poczty na den tor za drugim. Wkrótce o przybyciu kierownik pocią nastawniczego, Stanisława dworcu, kasjerzy, bufetowe, nikną oświetlone neonami pe gu z Piły. Odprawiacz — Da Studzińskiego, przesunięcie Kolejny kierownik pociągu rany dworcowe. Drogę wśród mazy Chętkowski przegląda kilku ogromnych dźwigni meldował się u dyżurnego ru labiryntu szyn oświetla tylko dokładnie listy przewozowe zwrotnicowych. Potem już ko chu. , mała ręczna latarka. Dostaje każdego z 36 wagonów, któ- lej na telefon do peronowe Od godz. 22 do 6 rano prze pracuje dziś trzech manewro przed wyzn iczonym terminem się ta nie najładniejsza naz- typów. c.n?c ^ C"^j? 'du zglos2cz q ssą w^klaiS dcc. rr inż. A. PoleńskFero z Politechniki Poznańskiej NA TEMAT „Mechanizacja bliskiego transportu w zakładach drobnego przemysłu". Kierownictwo Klubu zapra-( sza zainteresowanych ww, tematem. Wstęp wolny. K-1343] GOSPODARSTWO 3 ha z zahudo waniaml, zelektryfikowane, 8 km od Bydgoszczy — sprzedam pil nie. Wiadomość: Anna Mońkow-ska, Bydgoszcz, nl. Beskidzka 12. K-114/B SPRZEDAM zastawę. Stan ide alny. Inform?cji udzieli: Red. „Głosu Słupskiego" pod nr 1369. Gp-13R9 POTRZEBNA pomoc do dziecka, dochodząca. Koszalin, Chonina 15/4. Gp-1370 2-POKO.JOWE mieszkanie w Sia nowie zamienię na potfobne w Sł"psku l"b inne.i miejscowości. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-1371 SRUTOWNIKI k^mieniowe — roi niczo w ceni*? od 2 850 ?l z gwa rancja 3-letnią wykonuje Mecha rika ^"asz^n Sn»ł«r>fln'«"». no*". Gryfino. Udzieleń*"' informacji —■ wysyłamy cenniki. K-112'B-O GŁOS Nr 118 (4355) STUDIUM NAUCZYCIELSKIE W SŁUPSKU przyfmuje zapisy na I rok studiów na rok szkolny 1938|S7 CZYNNE SĄ KIERUNKI: © matematyka © matematyka z fizyką, O fizyka z chemią © filologia rosyjska Cna powyższe kierunki przyjmowani są kandydaci po ukończeniu liceów ogólnokształcących) ® wychowanie muzyczne 8? (przyjmowani są kandydaci po ukończeniu liceów pe-0 dagogicznych). I? Dla mężczyzn obowiązkowe Studium Wojskowe. Przyjęci na I rok studiów mają zapewnione miejsce Śp w Domu Studenta i możność uzyskania stypendium. PODANIA wraz z obowiązującymi załącznikami NA-$3 LEZY SKŁADAĆ DO DNIA 25 CZERWCA BR., pod adresem SN w Słupsku, ul. Arciszewskiego 22. |? Dokładny termin egzaminów będzie podany kandyda-#0 tom po otrzymaniu dokumentów. K-1344 SŁUPSKA FABRYKA NARZĘDZI ROLNICZYCH SŁUPSK, UL. POZNAŃSKA NR I od zaraz 20 TOKARZY, 5 FREZERÓW, 2 SZLIFIERZY, 6 SPAWACZY ELEKTRYCZNEGO SPAWANIA, 10 ŚLUSARZY NARZĘDZIOWYCH. Warunki pracy i płacy do omówienia w dziale kadr. K-1273-0 FABRYKA POMOCY NAUKOWYCH W KOSZALINIE, ul. MORSKA 51/60 zatrudni natychmiast następujących pracowników: 8 STOLA KZY MASZYNOWYCH, 8 STOLAIU/ MONTAŻOWYCH, SZLIFIE RZA NARZĘDZlOWEuO. Warunki pracy i płacy do uzgeanienia w dziale kadr codziennie w godzinach 9—12. k—1337—0 PZGS „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W SŁAWNIE zatrudni od zaraz TECHNIKA BUDOWLANEGO na stanowisko kierownika Zakładu Usług Budowlano—Remontowych PZGS oraz 2 WICEPREZESÓW cio GS w Wiekowie i Polanowie. Warunki płacy i pracy do uzgod r.lenia, w biurze PZGS w Sławnie, ul. Poianowska nr 20. , K—1336—0 PP „DOM KSIĄŻKI" KOSZALIN zatrudni KIEROWNIKÓW I SPRZEDAWCÓW w księgarniach w Kołobrzegu, Świdwinie, Człu chowie, Dębnicy Kaszubskiej i Mielnie oraz 2 KSIĘGOWYCH, IN WENTAK V ZATORA, INSPEKTORA KONTROLI, KIEROWCOW SA MOCHODOWYCH. Warunki do omówienia w Dyrekcji Koszalin, ul. Grunwaldzka 1. K—1311 WOJEWÓDZKIE ZJEDNOCZENIE PRZEMYSŁU ZBOŻOWO—MŁY NARSKIEGO „PZZ" w KOSZALINIE, UL. MŁYŃSKA 37 zatrudni natychmiast: 1) TECHNIKA na stanowisko st. insp. d. s. inwestycji, 2) TECHNIKA ze znajomością .technologii spożywczej — na stano wistifl insp. d. s. jakości i kontroli laboratorium. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy dla przemysłu zbożowo—młynarskiego. Podania składać w dziale kadr, pokój nr 16. k—1336 REJONOWA SPÓŁDZIELNIA OGRODNICZO-PSZCZEL ARSK A W KOSZALINIE, uł. POLSKIEGO PAŹDZIERNIKA 22, zatrudni 10 SPRZEDAWCÓW PROWIZYJNYCH w Koszalinie oraz KIEKOWNI KA DETALU. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w dziale kadr. K—1318—0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO INSTALACYJNO — IN2Y NIEKYJNE W KOSZALINIE zatrudni natychmiast INŻYNIERA lub TECHNIKA INSTALACJI SANITARNYCH na stanowisko kierowni ka Zarządu Robót lnstalacyjno-Montażowych w Kołobrzegu. Wymagane kwalifikacje — praca co najmniej na stanowisku kierowni ka grupy robót, od inżyniera — lat 3, od technika — lat 5. Ponad to wymagana jest nienaganna opinia i zdolności organizacyjne. Zapewniamy *vynagrodzenie specjalne do 4 000 zł i mieszkanie rodzinne w IV >wartale br. Zatrudnimy również PRACOWNIKÓW ZE ŚREDNIM EKONOMICZNYM WYKSZTAŁCENIEM na stanowiska STARSZYCH KSIĘGOWYCH, kierownicze stanotviska w księgowości, MASZYNISTKĘ, REFERENTA do działu adpiinistracyjno--socjalnego oraz INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW na różne "stanowiska w działach dyrekcji Przedsiębiorstwa. K-1331-0 WAŁECKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWEGO W WAŁCZU, ul. ŻYMIERSKIEGO 20 zatrudnią natychmiast TECHNIKA INWESTYCJI. wymagane wykształcenie średnie techniczne. Warunki pła cy do omówienia na miejscu. K-1332 KĘPICKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO GARBARNIA W BIAŁOGARDZIE ul. FABRYCZNA nr 6 przyjmie od zaraz do pracy w laboratorium zakładowym TECHNIKA-CIłEMIKA. Warua ki płacy i pracy do omówienia w Zakładzie. K-1333 NACZELNA ORGANIZACJA TECHNICZNA W KOSZALINIE, ul. JANA Z KOLNA 38, przyjmie z dniem 1 czerwca br. BUFETOWĄ I KELNERKĘ do pracy w Klubo-kawinrri NOT. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu codziennie, w godzinach od 8 do 15. K—1334 WZGS „SCh" ZAKŁAD REMONTOWO-MONTAŻOWY w BIAŁOGARDZIE, ul. 22 LIPCA nr 58a, zatrudni natychmiast DWÓCH TECHNIKÓW—MECHANIKÓW z wykształceniem średnim ..echnicz nym i co najmniej trzyletnią praktyką w danym kierunku. Wyna grodzenie wg Układu zbiorowego pracy dla pracowników zatrudnio nych w spółdzielczości zaopatrzenia i zbytu. Ii—1335 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY KRUSZYW MINERALNYCH W KOSZA LINIE, UL. JANA Z KOLNA 7, zatrudnią od zaraz INŻYNIERA MECHANIKA względnie TECHNIKA na stanowisko zastępcv kierów nika Żwirowni w Jastrowiu, DWÓCH OPERATOROW KOPARKI KU—120S, którzy zostaną zatrudnieni w Żwirowni Krępsko. K-1317-0 DYREKCJA ZBIORCZEGO ZAKŁADU SZKOLNEGO PRZY WIF-Z1ENIU KARNYM W CZARNEM poszukuje kandydata na GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO. Kandydat powinien posiadać wvkS7tałcenie śtednie i co najmniej 5 lat praktyk! w tym zawodzie. Wirunki płacy do uzgodnienia na miejscu w Czarnem, pow. Człuchów. K-1296-0 PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI W SŁUPSKU, ul. STARZYŃSKIEGO 3 poszukuje ZASTĘPCY DYREKTORA. Wymagania: wyższe wykształcenie rolnicze, 3 lata pralc tyki w zawodzie albo średnie wykształcenie rolnicze i 7 lat praktyki w zawodzie. Wynagrodzenie do 2 9"0 miesięcznie, 15 proc. pre mii kwartalnej oraz okresowe narroiły eksportowe. ZGŁASZAĆ OFERTY z życiorysem — POZH Słupsk, ul. Starzyxiski°go 3. do dnia 25 V 6C r. K—1313—0 i Wsmb*ś& sprófeoscać szczęścifii —------- Pofutrze — 20 maja - ciągnienie KRAJOWEJ LOTERII PIENIĘŻHEJ Nie ma czasu na zwlekanie z kupnem losu p w GŁOS Nr 118 (4355) Str, » Jak już infor mowaliśmy, w niedzielę 15 bm odbyła się w Słupsku akadt? mia z okazji Dnia Działaczy Kultury Na zd,jq ciach przedsta wiamy migawki z te.} uroczysto ści. Kierowniw. Wydziału Kultu ry Prez. WRN, Henryk jaro szyk wrec/.a zło tą odznakę za^iu żonego działa cza kultury — Marii Malczew skiej — wielo letniej nauczy cielce. Na dr;?, gini zdjęciu frat; ment sali w cza sie akademii. Nx pterwśzy ui planie słupski pceta Anato liasz Jureń. Fot,» A Maślankiewicz IwjlOSENNY REKONESANS * Zlikwidować i piwko Jf Nie ma kwiaiów ★ W naszych blokach brudno Wiosenny spacer ulicami schodowa odnowiona i czysta, znaleźliśmy ani jednego, na któ 9 Marca, Zawadzkiego, Murar Kontrasty? Czyż potrzebne? rym byłyby ładne, wiosenne ską, Bema i Filmową — nie na Skwer między ulicami Murar- kwiaty. To najbardziej nas pawa optymizmem. Niby naj- nie' jesrLAe^eTzfgos^^rZa- martwi, a tych do których a-nowsza i reprezentacyjna dziel ny. Limfatyczna trawa, takież dresujemy nasze uwagi — win nica — a porządki w blokach, kwiaty. Zieleń usycha w promie- no zawstydzić, (an) na podwórzach i W piwnicach niach wiosennego słońca. Wola [---- „• o wodę. W tym samym miejscu nie najlepsze. jest parking samochodowy. Za- Na przykład W domu pod nu ppmniano jednak o jego oświetle-merem 5 przy ul. 9 Marca klat n'";„^°*cie + llotelo2v:' ktorzy p°- , , , . , i , . , zostawiają tam sWe samochody, ka schodowa jest bardzo brud nie są zadowoleni z tych ciemno- na. „Świetlik" przez który win ści. no się dostawać światło na Wreszcie ulica Bema. Każda schody, nie czyszczony chyba klatka schodowa ponura i od kilku lat. Drzwi do piw- brudna. Szczególnie zanieczy- nic stoją otworem, bowiem bra szczone są schody i podwórza kuje w nich zamka. Spisu lo- domów pod numerami 4 i 7. katorów nie znaleźliśmy nawet Niestety, w tych dwu przypad pod schodami. Natomiast o- kach nie pomoże nawet najsu- bok, pod numerem 4, klatka Ozieiiiikarz i Berlina gośstEin Kii? partii Komitet Miasta i Powia tu PZPR gości dziś dziennikarza organu Komitetu Centralnego SED „Neues Deutschland" red. WERNERA KOLMARA. Swój pobyt w Słupsku wykorzysta on do zebrania materiałów dziennikarskich na temat rozwoju naszego regionu. Red. Werner Kolmar zwiedzi Słupsk i Ustkę. Wc/arzenia • W KULISZEWIE wydarzył sit? tragiczny wypadek drogowy. Jadący na motocyklu marki WSK mieszkaniec tej wsi Anton: Grzech stracił panowanie nad kie.! równicą i uderzył w mur. Poniósł ' on śmierć na miejscu. • WE WSI WĘGIERSKIE prze- ' wróciła się przyczepa traktorowa i przygniatając kierowcę ciągnika '• Tadeusza W. Lekarz stwierdził o- i twarte złamanie lewego podudzia | i przewiózł go karetką pogotowia ! do szpitala. • SKIEROWANY tam został ' również 25-letni Antoni R. z Ko- | bylnicy, którego pobito dotkliwie 1 na zabawie. Istniało podejrzenie Wstrząśnienia mózgu. • PODOBNEJ kontuzji doznała 42-letnia Kinga M., zam. w Słupsku przy ul. Partyzantów. Spadła ona ze schodów. • 10-LETNI JOZEF W. z Podola Wielkiego upadł nieszczęśliwie podczas gry w piłkę nożną i złamał sobie kość lewego podudzia. Lekarz pogotowia skierował chłopca na Oddział Chirurgii Dziecięcej Szpitala Miejskiego w ! Stupsku. Dziennikarskie spotkania Sprawy Mikorowa Na południowo-wschodnim krańcu słupskiego powiatu leży wieś gromadzka Mikorowo. Tam właśnie odbyli spotkanie dziennikarze „Głosu Koszalińskiego" z mieszkańcami. Po zaspokojeniu ciekawości 1 tys. zł. Szkoła w Mikorowie uczestników spotkania z zakre ma dobre Warunki. Już jed-su techniki drukarskiej i pra- nak w Karwnie sytuacja wy-cy redakcyjnej — dyskusja gląda nieporównanie gorzej, skoncentrowała się wokół Budynek z tzw. pruskiego mu spraw nurtujących środowi- ru po prostu wali się. Trzeba sko. Z wypowiedzi I rza KG partii tow. sekrela-Zenona tu koniecznie przeprowadzić kapitalny remont. W Kozach Brzóski, przewodniczącego natomiast budowany ma być GRN B. Józkowskiego i kie- pawilon szkoły. Pr/.ypuszcza- rownika miejscowej szkoły — my, że władze oświatowe przy Leszka Masiukiewicza — wy- spieszą termin realizacji tego łonił się obraz gromady i jej spraw. Ludzie są coraz zattioż obiektu. Mieszkańcy gromady nie niejsi. Telewizory, radioapara tylko zgłaszają postulaty pod ty i pralki coraz cześciej poja adresem władz, ale także sa- wiają się w domach mieszkań mi starają się coraz lepiej go- ców Mikorowa. Jednocześnie spodarować. Tak np. kółko coraz bardziej palący staje się problem naprawy sprzętu elek trycznego. Trudno przecież każdy uszkodzony przedmiot wieźć aż do Słupska. Dlatego rolnicze przejęło były folwark Dębowo wraz z 105 ha ziemi. Wartość podjętych w tym roku czynów społecznych wyraża się kwotą 535 tys. zł. M. in. słuszny jest, naszym zdaniem, budowana będzie droga War- Hiedziefne ekaefeunki W niedzielę piłkarze ligi okrę gowej rozegrali przedostatnią ko lejkę spotkań mistrzowskich, na tomiast klasa A zakończyła już rozgrywki. Zespoły słupskie wal czyły ze zmiennym szczęściem. Niespodziankę sprawili swoim symp tykom piłkarze Czarnych. Pokonali oni w rekordowym sto sunku (10:0) drużynę wałeckiego Orła. Spotkanie toczyło się przy dużej przewadze naszych piłka rzy. Bardzo dobrze spisała się w tym pojedynku ofensywa, która przeprowadziła wiele udanych akcji. Prawdziwy pokaz umiejęt ności strzeleckich dał w tym me czu Szatkowski, który zdobył 5 bramek i Kopryk — 3. Szkoda tylko, że Czrni nie grali tak w poprzednich spotkaniach. Wówczas Iolc.ta ich byłaby znacz nie wyższa. Zawiedzeni natomiast wracali obserwatorzy pojedynku Korabia z Gryfem. Mecz toczył się w nerwowej atmosferze. Wynik usta łono już w pierwszej połowie. Ko rab wprawdzie wybrał, a!e nie zachwycił. Równiefl zwyciężył Darzbór, a więc różnica jednego punktu została utrzymana i prak tycznie rzecz biorąc korabiowcy mają nikłe szanse na awans do lisd międzywojewódzkiej. Nastąpi łoby to wówczas, gdyby Darzbór stracił purkt w Wałczu, a Ko rab zwyciężył w Szczecinku — co jest, niestety, bardzo wątpli we. (sz) postulat mieszkańców Mikorowa, by GS punkt przyjęć aparatów radiowych, elektrycznych itp. gowo — Warćmino. Aktywne zorganizowała koło ZMW zebrało z zorgani-uszkodzonycli zowanych zabaw i innych im-żełazek prez 4 tys. zł i przy pomocy GRN zakupiło miejscowej Bi- Usługi stanowią piętę Achil- bliotece Gromadzkiej telewi- mienniejszy i najofiarniejszy dozorca, bowiem piwosze, któ rym wystawiono w tym miej scu budkę (notabene szkaradną) zrobili sobie w bramach... szalety. Postulat nasz oraz mie szkańców okolicznych domów jednoznaczny i stanowczy: zlik widować budkę z piwem. Tym bardziej, że 70 metrów dalej jest bar w którym można wy pić „piwko". Nowe bloki przy ulicach Zawadzkiego i Filmowej też nie są okrasy tej części miasta. Z zewnątrz niby czyste tynki, ale gdy się zajrzy „pod podszewki", odsłaniają się w całym swym ogromie brudy i zaniedbania, które — jak przypuszczamy — są dziełem dzieci lokatorów lub ich samych. Porysowane ściany na klatkach schodowych, ubytki w tynku — to nic innego jak niedbalstwo lokatorów. Przecież niedawno sprowadzili się do nowych czystych bloków. Obowiązkiem więc było dbać o czystość i porządek. Kierownictwo ADM stara się też nie najlepiej. Na przykład w blokach przy ul. Filmowej 5, 6 i 7 do dziś brakuje spisów lokatorów, mimo że mieszkają on>i już sporo miesięcy. Wejścia do piwnic są przez całą dobę otwarte. Wykonawca zapomniał o tym, że w drzwiach do piwnic potrzebny jest zamek, ale administracja powinna na ten „drobny szczegół" zwrócić uwagę. Można by także nawieźć czystego piasku do piaskownic. No i na koniec kwiaty. Tyle słów wypisaliśmy na ten temat, a mieszkańcy nowych blo ków uważają, że ich balkony służą im jedynie do magazyno wania rupieci oraz suszenia bielizny. W ogromnym bloku przy ulicy Zawadzkiego wśród kilkudziesięciu balkonów nie sądowa SZANTAŻYSTA lesową gromady. Nie ma bowiem warsztatu ślusarskiego ani kowalskiego. Tę uwagę kierujemy pod Rzemieślniczej. Na spotkaniu poruszono sprawę dostarczenia do wsi „Głosu Słupskiego" z jednodniowym opóźnieniem. Ambu łans ze Słupska przyjeżdża bo wiem dopiero o godzinie 16, to znaczy w godzinę po zamknięciu poczty. Nie wyobraża my sobie, aby taka sytuacja mogła dalej istnieć. Polecamy tę sprawę Oddziałowi „Ruch" oraz Obwodowemu Urzędowi Pocztowemu. Ozdobą Mikorowa jest wzo rowo utrzymana szkoła podstawowa. Jej kierownictwo, za naszym pośrednictwem, wy raża podziękowanie zakładowi patronackiemu pomowi w Słupsku, a w szczególności je go dyrektorowi Marianowi Pio trowskiemu. POM przekazał ostatnio szkole 3 tys. zł na za kup stołu ping-pongowego i bramy do ogrodzenia, zorgani zował atrakcyjną wycieczkę do Słupska, a na Dzień Dziec ka obiecał przekazać szkole zor. Warto też podkreślić, że koło Ligi Kobiet przy miejsco wym pegeerze prowadzi wy-adresem Izby pożyezalnię sprzętu domowego. Są w niej m. in. odkurzacz, froterka, pralka, suszarki do włosów i maszyny do szycia. Takie — w ogólnym skró cie — jest Mikorowo leżąca na uboczu szlaków ko munikacyjnych powiatu. Warunki życiowe są tu trudniejsze niż w takich wsiach jak Smołdzino, Główczyce czy Objazda. Ale i tutaj ludzie powoli torują drogę ku lepszemu jutru. (h) Ses°a MRN w Stupsku Jutro w sali konferencyjnej ratusza odbędzie się s~sja MRN. Radni wysłuchają sprawozdania z przebiegu realizacji uchwały MRN i PRN w sprawie reformy szkolnej w Słupsku, sprawozdania z akcji! wyborczej do komitetów blokowych oraz zapoznają się z ocena bezpieczeństwa i porządku publicznego w mieście. Sesja rozpocznie się o godz. 10. Co jak co, ale anonimy z żądaniem okupu nie zdarzają się u nas często. Dlatego też pewnie Stanisław B., rolnik, posiadający 10-hektarowe gospodarstwo w SkórowOe, niie przywiązał Specjalnej wagi do listu, nadanego w Po tęgo wie, w którym nieznajomy żądał okupu w kwocie 2000 zł. Okup miał być złożony w siew-niku na nawozy sztuczne Kółka Rolniczego w Skórowie, w przeciwnym przypadku nieznajomy zapewniał, że spali gospodarstwo Stanisława B. i Również drugi list o podobnej treści został potraktowany jako kiepski żart. Trzeci, który nadszedł po kilku dniach, wzbudził jednak obawy, a po czwartym Stanisław B. zarządził dyżury przy gospodarstwie i pomimo grożenia zabiciem zgłosił się do Milicji O-wieś ' bywatelskiej. Wszczęto dochodzenie. Ekspertyza, przeprowadzona przez KW MO w Koszalinie nie wykryła żadnych śladów llniii papilarnych. Dopiero rewizje, przeprowadzone u ewentualnych podejrzanych, dały wyniki. W mieszkaniu sąsiada Jana Pastuszko znaleziono identyczną kopertę, zeszyt z papierem i długopis, którym mogły być ljapsine anonimy. Przesłuchany w trakcie dochodzenia Jan Pastuszko przyznał się do wysyłania anonimów. Wyjaśnił przy tym, że chciał w ten sposób nastraszyć dobrze sytuowanego sąsiada. Na rczorawie w dniu 22 marca br. sąd dopatrzył się jednak sensu w tych nierozsądnych listach tym bardżiiej, że po trzecim z nich Stanisław B. wraz z rodziną dzień i noc pilnował gospodarstwa, aby nie zestało podpałóne. Na podstawie art. 26 kk wymierzył szantażyście karę 8 miesięcy więzienia mając na uwadze jako okoliczność łagodzącą zły stan zdrowia otskarżonego. Wyrok nieprawomocny. (y) Aktyw młodzieżowy spotkał się z sekretarzami KMiP partii • (Inf. wł.). Aktyw słupskich organizacji Kradzieżowych ZMS, ZMW i ZHP spotkał się wczoraj z se kretarzami Miasta i Powiatu PZPR tow. tow. Stefanem Bartoszakiem i Oskarem Bru dysem. Przewodniczący Zarządów ZMS i ZMW poinformowali sekretarzy 0 realizacji zadań uchwalonych przez Konferencję Miasta i Powiatu PZPR. Mówiono również o ciekawych inicjatywach młodzieżowych, rekomendowaniu wyróżniających się członków ZMS i ZMW w szeregi Partii. Określono też wnioski do dalszej pracy. (am) X>GDZIE KIEDY {śiŁsEwam 97 — IWO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. Apteka nr 19 przy ul. Pawła Findera 38, tel. 47-16. m* STAWA DNI KULTUBY Dziś, 18 maja odbędą się dwa spotkania ze znaną literatką — St. Muskat-Fleszaro-wą. O godz. 13.30 w Liceum O-gólnokształeącym im. A. Mickiewicza i o godz. 19 w Biblio tece Grom.adzkiej w Objeździe. W Bibliotece Gromadzkiej w Stowięcinie przewidziane jest o godz. 19.30 spotkanie z dzień nikarzami „Głosu Słupskiego". — Jaka to bajka? Na takie pytanie odpowiedzieć będą m.u siały dzieci uczestniczące w zgaduj-zgaduli organizowanej dziś przez aktorów „Tęczy" w Bibliotece Gromadzkiej w Damnicy, o godz. 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa fotograficz na A. Burczy ka pt. „Morze i człowiek". MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Ks;->ż?t Pomorskich —- czynne od godz. 10 do 16. rBgiE%H8 MILENIUM — Niagara (USA, od 1. 16). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Ten najlepszy (USA, od 1. 16). Seanse: 11, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Miecz i waga (fr. od 1. 16) — panoram. Seanse o godz. 17.30 i 20 WIEDZA — godz. 17 — Ojciec żołnierza (radz. od 1. 11), godz. 19 — Zamach (pol. od 1. 14). USTKA DELFIN — Pan do towarzystwa (fr. od 1. 16). Seanse o godz 18 ! 20. Of ZTCE STOLICA — Hasło „Odwaga" (ang. od L 12). Seans o godz. 20.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. PROGRAM I na dzień 18 bm. (środa) Wiad. 5.00, 6.00, 7.00 , 8.00, 12.04, 15.00, 17.55, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00 , 2.00 , 2.55. 5.06 Rozmaitości rolnicze. 5.26 Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 6.10 Muzyka. 6.45 Kalendarz radiowy. 6.50 „Kwiaty polskie — radiokro-nika tysiąclatek". 7.05 Muzyka i aktualności. Od godz. 7.30—15.00 na fali 1322 m przerwa konserwacyjna radiostacji. Program I emitowany jest na falach ultrakrótkich. 7.30 Piosenka dnia. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Muzyka romantyczna. 8.50 Mówi technika. 9.00 Koncert. 9.30 Gra kapela F. Dzlerżanowskiego. 10.00 „Egzamin" — opow. W. Szukszyna. 10.20 Rytm i piosenka. 11.00 Rewia piosenek. 11.30 Soliści z orkiestrą. 12.10 Muzyka ludowa narodów radzieckich. 12.25 Audycja Redakcji Społecznej. 12.40 Więcej, lepiej, taniej. 13.00 Koncert rozrywkowy z udziałem solistów. 13.40 Zespół akordeonistów. 14.00 Rolniczy kwadrans. 14.15 Muzyka popularna. 15.05 Nasze spotkanie — Rumunia. 15.35 Pieśni kurpiowskie. 16.00—17.55 Popołudnie z młodością. 16.25 Felieton. 16.45 Radiosto-pem po kraju i świecie oraz muzyka rozrywkowa. 17.20 Jazz ułatwiony. 17.45 Ciekawe książki. 18.15 Mecz piłkarski Polska — Szwecja. 19.25 O wychowaniu. 19.30 Koncert życzeń. 19.45 Mo-to-kwadrans. 20.26 Wiad. sport. 20.30—23.00 Wieczór literacko-mu-zyczny. 20.30 Wiersz i piosenka. 21.0? Koncert chopinowski wyk. R. Smendzianka. 21.35 Odpowiedzi z różnych szuflad. 21.50 Emulacje panny Marianny. 22.00 Wiosenne melodie. 22.40 Żartobliwe melodie. 23.10 Wiad. sportowe. 23.15 W stulecie urodzin Ericha Śatie-go. 0.05 Program noeny z Łodzi. PROGRAM II na dzień 18 hm. (środa) 5.06 Muzyka. 6.20 Gimnastyka. 7.00 Muzyka. 7.45 Piosenka dnia. 8.05 Muzyka. 8.15 Kurs języka angielskiego. 8.35 W Sejmie i o Sejmie. 8.45 Gra Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Śląskiego OW. 9.05 Muzyka polska. 9.30 Reportaż. 10.05 Muzyka kameralna. 10.50 Fragm. wspomnień Z. Marchlewskiej. li.io Koncert Estradowy z udziałem solistów. 12.25 Koncert. 12.50 „Dzieci Wrześni" — felie- ton. 13.00 O twórczości T. Par-nickiego. 14.00 Transmisja z trasy dziewiątego etapu Wyścigu Pokoju. 14.05 Muzyka dla wszystkich. 14.30 „Pod fabrycznym dachem". 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Trans misja z trasy dziewiątego etapu WP. 15.10 Koncert chóru. 15.30 Dla dzieci starszych — „Zapraszamy na orbitę". 16.00 Transmisja z trasy dziewiątego etapu WP. 16.10 Publicystyka międzynarodowa. 16.20 Koncert symf. 17.00 Transmisja z trasy dziewiątego e-tapu WP. 17.05 Muzyka. 17.15 Transmisja z zakończenia dziewiątego etapu Wyścigu Pokoju. 17.40 Melodie dla zakochanych. l7.5s Kompozytor tygodnia — M. Musorgski. 18.20 Na warszawskiej fali. 18.45 Audycja Red. Ekonom. 19.05 Muzyka i atkualności. 19.30 Teatr PR — „Trzecia jesień" — słuch. 20.30 Koncert muzyki polskiej. 21.00 Z kraju 1 ze świata. 21.27 Kronika sportowa i oficjalne wyniki dziewiątego etapu WP. 21.50 Reoortaż. 22.20 Rozmowa literacka. 22.35 Międzynarod. U niw. Radiowy — „Nauka w służbie pokoju". 22.55 Trybuna kompozytorów polskich. 23.30 Orkiestra tan. KOSZALIN na dzień J8 bm. (środa) na falach średnich 188,2 m oraz 202,2 m (Słupsk i Szczecinek) 7.00 Ekspres poranny. 17.05 Przegląd aktualności Wybrżeża. 17.40 „W cieniu szczecińskiego kolosa" — komentarz J. Narkowicza. 18.20 „Koniec nocy" — fragment opow. G. Fijałkowskiego. QOEWIZJ« na dzień 18 bm. (środa) 8.40 „Maszeńka" — film (radz.). 16.3o Wiad. 16.40 Sprawozdania z zakończenia dziewiątego etapu Wyścigu Pokoju. 18.00 Sprawozdanie sportowe (w przerwie sprawozdania — PKFl 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.00 „W rodzinnym gronie" — nowela filmowa (franc.) wg Guy de Maupassanta. 20.30 „Światowid". 20.55 Koncert młodych. 21.25 Dziennik. PROGRAMY OŚWIATOWE 9.55 Dla szkół: dla kl. VII — z cyklu: „Wychowanie obywatelskie" — ,,Z wizytą w powiatowej radzie narodowej". 10.55 Dla szkół — frzyłka dla kl. VII --- „Jak sit-nik spalinowy wprowadza w ruch samochód". 16.00 i 21.40 Politechnika TV — kurs przygotowawczy — matematyka, 22.10 Lekcja języka rosyjskiego. Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjeflnoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefony Redakcji w Koszalinie: centrala 20-34 1 20-35 (łączy ze wszystkimi działami). ( Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RSW „PRASA Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. „Głos Słupski", Słupsk, pl. Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy z kierownikiem Oddziału) — 51-95; dzia! ogłoszeń — 51-95: redakcja — 54-66. { Wpłaty na prenumeraturę (miesięczna — 12,50 zl, kwartalna <— 37,50 zł, roczna — 150 zl) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Tłoczono ^ KZGraf., Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. K-4 ( Itr. 5 GŁOS Nr 118 (4355) i Ze wspomnień żołnierza RÓB Nieznanego Zol-fi 1 nierza w Warszawie g — posiada unikalną opra i wę architektoniczną. ™ ™ Tragicznego piętna na dała mu ostatnia wojna. Hitlerowcy zniszczyli pięk ną kolumnadę i podtrzymujące je łuki. Przed zagładą uratowała się tylko płyta grobow ca i jedno osłaniające ją sklepienie. Miało to wymowę symbolu. Tak jak ostał się grobowiec Nieznanego Żołnierza, podobnie przetrwała nieugięta wola narodu, który nigdy nie pogodził się z wrześniową klęską i nadal po bohatersku toczył walkę z hitlerowskim najeźdź cą i okupantem. Walczył w kraju i na wszystkich frontach II wojny światowej, aż do ostatecznego rozgromienia hitlerowskiej Rzeszy na gruzach Berlina. Jednym z frontów, na którym żołnierz polski raz jeszcze zadokumentował, że „jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy", był front włoski. U boku sił alianckich walczył tam II Polski Korpus, w którego skład wchodziła m. in. 3 Dywizja Strzelców Karpackich, sformowana na bazie Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich wsławionej obroną Tobruku oraz udziałem w zwycięskich bitwach pod Gazalą i Bardią w Pustyni Libijskiej. Wobec załamania się wszyst kich kolejnych prób zdobycia kluczowych pozycji niemieckich w rejonie MONTE CASSINO i otwarcia drogi na Rzym, dowództwo alianckie postanowiło podjąć nową ofen sywę na całym zachodnim odcinku frontu. Najbardziej odpowiedzialne, a zarazem najtrudniejsze zada nie przypadło w udziale żołnie rzom polskim. W połowie kwietnia 1944 r. jednostki naszej 3. Dywizji Karpackiej zaczęły pod osłoną nocy zajmować pozycje naprze ciw klasztoru Monte Cassino i otaczających je wzgórz. Jednocześnie na naszym prawym skrzydle szykowały się do szturmu inne polskie oddziały. Zgodnie ze szczegółowym planem operacji, która miała doprowadzić do zdruzgotania OBIEKTYWEM PRZEZ ŚWIAT mmmemm liii Frarment centrowi S^gapuriK Premier Singapuru I-"" Kuan Yeiv bawił niedawno z wizytą państwową w Polsce. CAF—Foto Uklejewski CASSINO obrony niemieckiej, do przeła mania frontu i do szybkiego wyzwolenia stolicy Włoch — Rzymu, nasza dywizja otrzymała zadanie zdobycia twierdzy, w którą hitlerowskie dowództwo przekształciło klasztor. Jako oficer artylerii, tkwiąc na punkcie obserwacyjnym, godzinami wpatrywałem się w ziejące ogniem i śmiercią mu ry benedyktyńskiego opactwa. Z pasją myśliwego wypatrywałem otworów strzelniczych, aby je naznaczyć na planie, a następnie, gdy nadejdzie czas, zasypać nawałą pocisków, obez władnie i zniszczyć. Natarcie zaczęło się w nocy z 11 na 12 maja. Poprzedziła je wie logodzinna nawała ogniowa z 300 dział położona naj pierw na stanowiska baterii hitlerowskiej, a następnie na główne gniazda obrony. Niewielki był z tego pożytek. Gdy wraz z ii batalionem wdzierałem się na „wzgórze 593", ze wszystkich stron biły w nas karabiny maszynowe i moździerze. Chociaż wzgórze zdobyliśmy, to jednak po kilku godzinach wyparto nas z niego. O godz. 10 rano spośród 500, którzy wyruszyli do natar cia, pozostało nas tylko osiem nastu. Bój toczył się bez przerwy przez następne 6 dni i nocy. Bataliony Dywizji Karpackiej z furią ponawiały ataki. Drogę torowaliśmy sobie granatami i bagnetem, ponawianymi nawałami artyleryjskimi i ogniem na wprost z dział pe-panc. Szturmowali kucharze 1 kierowcy, którzy zajęli miejsca poległych towarzyszy. Wreszcie 18 maja, gdy z dywizji i korpusu został właściwie krwawy strzęp, twierdza klasztorna padła. Nad Monte Cassino załopo-tała biało-czerwona flaga. Żołnierz polski otworzył drogę na Rzym. Jednak nie tą drogą wracał żołnierz polski na ziemię ojczystą. Drogę powrotu wywalczyły sobie u boku Armii Radzieckiej pułki, dywizje i korpusy Polskiej Armii zorganizowanej w ZSRR. Im też przypadło w udziale wyzwolenie kraju, wbicie słupów granicznych w Odrę i Nysę, i wreszcie współ udział w zdobyciu Berlina. Ale dziś nazwy stoczonych przez nas bitew też wyryte są na honorowych tablicach przy grobie Nieznanego Żołnierza. Nie ma między nami żadnej różnicy: wszyscy byliśmy tylko i wyłącznie żołnierzami Ojczyzny i za nią przelewaliśmy krew. * GDY w 22. rocznicę wspominam boje pod Monte Cassino, budzą się jednak we mnie smutne refleksje. Oto niedaw no odbyła się uroczystość ponownego poświęcenia odbudowanego klasztoru. Przybył na nią papież Paweł VI. Wydawało się więc rzeczą naturalną, że przy tej okazji chociaż słowem wspomni o ofierze żołnie rza polskiego, który własnym życiem przyczynił się do oswo bodzenia klasztoru. Stało się jednak inaczej. Papież Paweł VI nie tylko odmó wił udania się na cmentarz polskich żołnierzy, ale także z ust jego padły słowa, które zrozumieć można jako naganę za to, że brali oni udział w zburzeniu świątyni bożej. Co więcej, w kilka dni później papież przyjął łaskawie na audiencji b. żołnierzy hitlerowskich, tych właśnie, którzy wbrew prawu wojennemu przemienili klasztor w twierdzę. I oni, a nie polscy żołnie rze, otrzymali papieskie błogosławieństwo. JAN SZCZERBlNSKI Bracia — bliźniacy Władimir (a prawej) i Taras Gogoli, góra le z radzieckiej Gruzji są niewąt pliwie najstarszymi bliźniakami na świecie. Liczą sobie po 91 li ta. Czują się znakomicie, obaj mają świetny wzrok i nie mu szą nosie okularów i... lubią so lidnie pociągnąć z gąsiorka z gruzińskim winem. CAF—Interfoto SPORT ® SPORT SPORT O SPORT SPORT SPORT ZAWODY O PUCHAR ZP ZMS W KOŁOBRZEGU W Kołobrzegu z okazji 1000-le-cia Państwa Po'skiego odbyły się zawody strzeleckie o Puchar Zarządu Powiatowego ZMS. W imprezie uczestnicz ło ponad 100 o-sób 7S szkćl kołobrzeskich oraz miejscowych zakładów pracy. W klasyfikacji drużynowej zwyciężyło Studium , Nauczycielskie — 192 pkt, wyprzedzając Liceum O-gólnokształcące — 100 pkt i Technikum Ekonomiczne — 1E?8 pkt. W klasyfikacji indywidualnej pierws-e reiiie-'sce zdotiył Komorski (LO) — 87 pkt przed Zielińskim (KPBM) — K2 pkt i Koszem (Barka) — 70 pkt. Podczis zawodów 13 uczestników zdobyło klasy strzeleckie II i III stopnia, (sf) UDANA IMPREZA W WOJĘCINIE Klub Motorowy LOK przy PGR w Wojęcinie, pow. Koszalin, zorganizował zaxvM" sŁ"zeJeckie w korku ren cii k^>ks- kobi?t na.i^e^szą okazała sie Maczcra wyprzedzając Gralię i Owczarek, (sf) Czwarte miejsce ciężarowców białogerdzkiej ISKRY W Wałbrzychu zakończyły się mistrzostwa crzz w podnoszeniu ciężarów, w których startowało 15 zespołów klubowych (105 zawodników), w tym również sztangiści białogardzkiej Iskry. Start naszej drużyny należy uznać za udany. W klasyfikacji klubowej Iskra zajęła czwa.te miejsce zdobywając 20 pkt. Iskry, która mogła wyprzedzić Lechię Gdańsk. Startujący w w. lekkiej Jarosz zajął dziesiąte miejsce wynikiem 305 kg, zaś Rusin (w. lekkociężka) uplasował się na szóstym miejscu uzyskując (po niedawno odniesionej kontuzji) — 330 kg. (sf) Zespół białogardzki wyprzedziły: HKS Szopienice — 32 pkt, Górnik Thorez — 24 pkt i Lechia Gdańsk — 23 pkt. W punktacji okręgowej Iskra uplasowała się również na czwartym miejscu, zdobywając 17 pkt. Zwyciężyły Katowice — 56 pkt przed Wrocławiem — 30 pkt, Gdańskiem — 24 pkt. Dalsze miejsca za Koszalinem zajęły: Z. Góra — 8 pkt, Warszawa i Łódź — po 5 pkt, Kraków — 4 pkt, Bydgoszcz — 1 pkt. Z reprezentantów Iskry najlepiej spisali się: Kuczek w wadze piórkowej, który wynikiem 300 kg zdobył drugie miejsce, Ligocki (waga lekka) wynikiem 317,5 kg uplasował się na trzecim miejscu. Również Kuciński (w. średnia) zajął trzecie miejsce wynikiem — 365 kg). Z pozostałych zawodników czwarte miejsca zdobyli: Słowiński w wadze koguciej — 250 kg oraz K. Marciniak w w. półciężkiej — wynikiem 370 kg. Startujący w tej kategorii Kobus spalił wyciskanie, co wpłynęło na obniżenie lokaty Finały 5-szkóS średnich W Białogardzie odbyły się finałowe zawody w pięcioboju lekkoatletycznym szkół średnich. W klasyfikacji drużynowej dziewcząt pierwsze miejsce zdobyło Technikum Budowlane Koszalin — 1465 pkt, wyprzedzając Liceum Ogólnokształcą ce Białogard — 1176* pkt. i Liceum Pedagogiczne Szczecinek. W klasyfikacji drużynowej chłopców zwyciężyło LP Szczecinek — 1410 pkt., przed LO Kołobrzeg i TE Kołobrzeg — 1310 pkt. i TM Białogard — 1307 pkt. Podczas zawodów uzyskano kilka niezłych rezultatów. Nowy rekord okręgu seniorek na 300 m ustanowiła Wanda SZERSZEŃ O-WICZ — TB Koszalin — uzyskując czas 42,1 sek. W tej samej konkurencji rekord okręgu juniorek i dziewcząt ustanowiła SMYCZYŃSKA (TB Kcszalin) — w czasie 43,1. Oto ciekawsze wyniki: DZIEWCZĘTA: 100 m: 1) Szerszenowicz (TB Krszalin) — 12,7; 2) Smyczy liska (TB) — 13,0; 3) Brswer (TB) — 13,4; skok BB££2aB38SS®^EEEMBaBB3a : mmsfflmmMmmsS' UmJBMWHMimMIIII II1111IIIIMI.............II III TURNIEJ W MWSE2YNIB GRYFICKIM W niedzielę 22 bm. o godz. 10 w Mrzeżynie Gryficltim (woj. szczecińskie) odbędzie się indywidualny turniej tenisa stołowego z u-działetm reprezentacji okręgów Ziem Nadcdrzańskich i Nadbałtyckich: Szczecina, Gdańska, Z. Góry, Olsztyna, Poznania i Koszalina. Organizatorzy imprezy zapisy przyjmować będą jeszcze przed rozpoczęciem turnieju, (sf) wzwyż: 1) Szetrszenowicz — 140 cm; 2) Szreder (TB) — 135 cm; skok w dal: 1) Szerszenowicz — 5,CO; 2) Szreder — 4,67; kula: 1) Modzelewska (LP Szczecinek) — 8,73; 2) Szerszenowicz — 8,67. CHŁOPCY: 100 m: 1) Romacki (LP Szczecinek) — 11,9; 2) Jagiełło (Lo Białogard) — 12,1; 400 m: 1) Romacki — 52,8; 2) Jagiełło — 54,6; skoik w dal: 1) Romacki — 6,2i; 2) Jagiełło — 5,92; wzwyż: 1) Jagiełło — 160 cm; 2) Madeja (TM Białogard) — 160 cm; kula: 1) Katuszonek (LP) — 13,75; 2) Ko- nowalczyk (LP) — 12,72. * W drugim druu finałów odbyły się zawody kontrolne, podczas których uzyskano także niezłe wyniki. W biegu na 100 i 200 m zwyciężył Chmara, uzyskując czasy 11,1 i 22,9. Bieg na 1000 m wygrał Szmulew (Bałtyk) — 2.38,7 przed Bonikiem (Lskra) — 2.39,0 i Zimorodzkim (Bałtyk) — 2.44,0. W skoku w dal zwyciężył Jacewicz (Bałtyk) — 6,68 przed Ksae-niewiczem (Iskra) — 6,63 i Sawickim (Iskra) — 6,65. (sf) XIX W.R PtCL CXAXk&AAAJł, środa, 18 bm. RADIO (program II). Godz. 14,- 15, 16, 17 — melduDJr* z trssy dziewiątego etapu: Kutno — Poznań (176 km). 17.15 — transmisja z trasy i zakończenia etapu. 21.27 — oficjalne wyniki dziewiątego etapu. TELEWIZJA. Godz. 1S.4« —i transmisja z zakończenia dziewiątego etapu: Kutno — Poznań, Kh^ob Ifci^orsowy II pulą zwycięzców XIX 1TS CISU POKOSU A. Zwycięzca Indywidualny (podać tylko nazwisko): ____________ B. Najlepszy z kolarzy polskich (podać nazwisko): C. Trzy pierwsze miejsca w klasyfikacji drużynowej: 2............................................. 3. _......................................... Imię i nazwisko uczestnika i dokładny adres: Kupon należy wysłać do dnia 20 maja włącznie (liczy się data stempla pocztowego), pod adresem Redakcji „Głosu Koszalińskie go", ul. Alfreda Lampego 20. Na kopercie prosimy zaznaczyć „WYŚCIG POKOJU". GWIAZDOM \ POWIEŚĆ ST MKOtA* GORBACZOW. Tłum. Aleksander Matuszyn (11) A wygląd ma przy tym taK zdecydowany, Jak" gdyby zabierał się do urwania ręki, czy wykręcenia ramienia. Przypomniałem o tym i chciałem już zjadliwie zauważyć, że z takim „złotem" to raczej bykom rogi ukręcać, lecz powstrzymałem się w porę i tylko się uśmiechnąłem. Moje milczenie, prawdopodobnie, zrozumiała po swojemu, jako przyznanie jej racji. I jak nie zacznie wyliczać mi dobrodziejstwa świadczone przez chirurga! Śmiałem się w duchu słuchając, jak to on kraje wszystkie te wyrostki robaczkowe, przepukliny, pęcherze żółciowe. Tylko że mnie, niech to diabli, wcale nie jest od tego lżej, że Michaił Wasiljewicz rozprawia się z tym, niby kucharz z kartoflami! Znikła moja wesołość. — Oczywiście, są tacy — obedrze i o nazwisko nie spyta. — Coś ty, migeńki! — uraza i żal zadźwięczały w jej słowach. Odwróciła się od szafki i ze szczerym zdziwieniem utkwiła we mnie swe zielonkawe oczy — a mnie przez głowę przemknęła myśl: „Że też takie łagodne stworzenie może ukazać się we śnie w postaci kocura!" Prawda, taka operacja zdarza mu się po raz pierwszy, jest jednak przekonany, że wszystko pójdzie dobrze. — Nie martw się! — Podeszła do łóżka, nachyliła się i ze współ-'uciem tkliwie zapytała: — Przeżywasz, migeńki? "est już niemłoda, ma córkę, zaskoczony wyczułem w jej .iniu szczerą macierzyńską frasobliwość. Cóż, liczy co naj-aniej trzydzieści osiem, a ja dziewiętnaście — a więc dwukrotnie młodszy. Pozostanę jednak przy swoim nastroju — trudno mi nie być zgryźliwym: teraz nic dla mnie nie ma znaczenia. Czy mam jej powiedzieć słowami Kromwelflu .biedzicie tu zbyt długo... Na miłość boską odejdźcież —- Wie pani co powiedział królowi Karolowi Pierwszemu słynny Oliyer Kromwel, przywódca independentów? — Z uśmiechem, wewnętrznym oczywiście, oczekuję jej reakcji: oczy siostry drgnęły lękliwie, jakby ktoś je szarpnął od wewnątrz, zmieniła się, jej usta się rozchyliły. Twarz znowu przybrała wyraz dziecięco-naiwny. — Nie, siostrzyczko, nie powiem — cedzę z wolna, tłumiąc w sobie pragnienie. — Powiem co innego: „Dowierzać niemądrym zmysłom — właściwość prostaków". Milczy, usiłując pojąć sens moich słów, patrzy na mnie uparcie, mimo woli odwracam oczy. — A może by list?— .— odzywa się wreszcie. — Chcesz napiszemy, masz chyba dziewczynę? Napiszemy, migeńki! No i proszę! Już nie po raz pierwszy zagadywała mnie na ten temat. Znowu poprawia mi się humor, gdy pomyślę, że chociaż dwa razy ode mnie starsza, to przecie ja więcej wyznaję się na całym tym życiu. W niej tkwi jeszcze jakaś świeżość granicząca z naiwnością, a mój krytycyzm pozwala mi widzieć życie bez słodziutkiego pierniczego lukru, którym sami nierzadko je smarujemy. „Ech, miła siostrzyczko, jakaż ty jesteś... Aj-aj-aj!" Jednocześnie jednak w głowie zagnieździła się zwariowana myśl: a co jeżeli rzeczywiście... napisać do Ijki?... Jestem jej teraz potrzebny jak piąte koło u wozu! A mimo to... połechtać nerwy, ruszyć sumieniem?... Galina Nikolajewna odczuła mój nastrój. — łka ją wołają. — Ija. Spytała: — Trudne imię. Napiszę do niej, migeńki, dobrze? — Niech będzie. Ale pod moje dyktando. — O tak, mądry jesteś, zuch z ciebie — powtarza zabawnie poruszona i zmieszana: nie przypuszczała, że po wielu odmowach tym razem tak szybko się zgodzę. — Susz się, migeńki, a ja poszukam papieru. Zaraz... I w czasie, kiedy wyciąga z szufladki uczniowski zeszyt, wieczne pióro, w mojej głowie z jakąś niezwykłą łatwością układają się gotowe zdania listu. Czy listu?... Będzie on dla niej raczej eksplodującą bombą... Dlaczego nie pomyślałem o tym wcześniej?... Siostra przysiadła się obok szafeczkj, zacząłem dyktować* — Ija! Piszę ze szpitala. Właściwie nie piszę, lecz dyktuję. Co się stało — to nieciekawe, po prostu twarz, pieczone mięso. Czeka mnie operacja. Obiecują nową skórę. Wyobraź sobie, jak to będzie wyglądać! Człowiek, który zawsze się śmieje... Jednym słowem, moje proroctwo sprzed roku sprawdziło się: teraz bardziej niż kiedykolwiek jestem wolnym człowiekiem. Życzę powodzenia. Jak się ma ten grand czi-czisbej?... Wszystko. — Wszystko? Dlaczego tak, migeńki? — Siostra podniosła na mnie oczy. Nie zdążyłem odpowiedzieć: otwarły się drzwi i na salę wszedł Michaił Wasiljewicz. Za nim tłoczyło się około dziesięciu ludzi w białych kitlach. „No, trzymaj się, króliczku!" — pomyślałem z determinacją. I teraz już twardę,Ł powiedziałem do siostry: — Proszę, niech pani to wyśle. Nie zwracając uwagi na zbliżających się, podyktowałem adres i nazwisko Ijki. Niech będzie tak. „Migeńka" jest pielęgniarką dzienną, a są jeszcze nocne, dyżurne. Tym razem pełni dyżur pulchna brunetka z brodawką około lewego kąta ust — dwa włosy, wąsiki sterczą w różne strony. Po kolacji rozwozi na wózku po salach wieczorowe dozy lekarstw. Gdy upłynie pół godziny, życie szpitalne zamiera; ustają wszelkie dźwięki, na korytarzu milkną kroki, gaśnie duże światło. Tylko w mojej separatce, na szafce pali się przez całą noc lampa pod zielonym kloszem. Należę do ciężko chorych: w ciągu nocy siostra kilkakrotnie zagląda do mnie przez oszklone drzwi. 1 tego wieczoru twarz brunetki już dwukrotnie zjawiała się za szybą, powyżej firaneczki. Ja jednak leżę spokojnie: nastrajam się na odpowiedni ton. Postanowiłem mocno wszystko po kolei przypomnieć i rozważyć. Jak owi mędrcy chce poznać siebie^. \&iLn4f-