Delegacja Sejmu PRL We Francji WARSZAWA (PAP) W poniedziałek, w godzinach rannych, wyjechała do Francji delegacja Sejmu PRL, na której czele stoi wicemarszałek Sejmu — Zenon Kliszko. W skład delegacji wchodzą pos. pos. Kazimierz Banach, Michał Grendys, Bolesław Iwaszkiewicz, Józef Kulesza, Franciszek Sadurski, Andrzej Werblan, Jerzy Werner i Jerzy Zawieyski. Delegacja udała się do Fran cji na zaproszenie przewodniczącego Zgromadzenia Narodo Dziś bęrteie przeważnie fhmur-rio i chłodno. W ciągu dria opady deszczu. Wiatry umiarkowane z kierunków północnych. Temperatura rano 7 do 10 st. wego Republiki Francuskiej Jacąues Chaban Delmas. PARYŻ (PAP) W poniedziałek w godzinach południowych delegacja Sejmu polskiego z wicemarszał-. kiem Zenonem Kliszko na czele przybyła do Paryża. W odpowindzi na słowa po witania na lotnisku L Smolik. a następne z** ów W1*?*?.. Niewątpliwy, choć niewidoczny w czasu sukces „37?*ir'ch". Dobra postawa Polaków. Prawie trzy godziny wcześ niej na tym samym stadionie. odbyła się inauguracyjna uroczystość Wyścigu. Komplet wi dzów oklaskiwał 102 reprezen tantów 17 państw. Przemawiał prezes Międzynarodowej Fede racji Kolarskiej — Włoch Ro-doni. O godz 14.52 kolarze ru szyli z ostrego startu. (Dokończenie na str. 2) CMiska eksplozja termoouklearna © PEKIN (PAP) Jak podaje Agencja Nowych Chin, w dniu 9 maja br. o godz. 16 czasu pekińskiego nad zachodn'ą częścią swego kraju Chińska Republika Ludowa przeprowadziła pomyślnie eksplozję ładunku termo-nuklearnego. Była to trzecia z kolei prób na eksplozja nuklearna w Chinach, i# t telegraficznym • BRUKSELA W Brukseli • rozpoczęła się kolejna tura sesji ministerialnej EWG. Tematem obrad będzie nrzede wszystkim sprawa finansowania rolnictwa, która kiedyś była powodem wystąpienia Francji z organów EWG ł przyczyną impasu tej instytucji przez okres 7 miesięcy. O TEL AVIV Konna policja w stalowych hełmach otoczyła jeden z hoteli w stolicy Izraela, gdzie odbyło się przy^pcie na cześć przebywającego w tym kraju b. kanclerza NRF — Adenaue-ra. Przed budynkiem zgromadziły się liczne grupy demonstrantów. 9 LONDYN Wczoraj przybyła do Belgii z pięciodniową wizytą królowa Elżbieta IX. Jest to pierwsza wizyta monarchy brytyjskiego w Belgii od 44 lat. 9 NOWY JORK W stanie Wiscónsin amery- I kański samolot wojskowy zgubił bombę nieznanego typu. Wywołało to popłoch wśród mieszkańców, którzy obawiali się, że może to być bomba a-t om owa, • KAIR Kairski dziennik „Al Ah-ram" pisze, że rząd tunezyjski zawarł tajną umowę z rządem USA, na mocy której port morski Bizerta ma się stać bazą dla VI floty amerykańskiej. .Międzynarodówka' W 21. rocznicę rozgromienia ITT Rzeszy Począwszy od 8 maja we wszystkie nledz eie i święta państwowe przed grobem ra placu Zwycięstwa odbywać się będzie uroczysta odprawa wart z udziałem kiompanii honorowej z pocztem sztandarowym i orkiestrą. Na zdjęciu: fragment defilady. Zamyka pocliOJ orkiestra wojskowa. (CAF — Szyperko) z ŁUNY-10 dla uczczeń a DZIEŃ Sejmowa Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, obradująca pod przewodnictwem posła STANISŁAWA CIEŚLAKA (ZSL), rozpatrywała ostatnio aktualną sytuację gospodarczą kraju na tle wykonania zadań planowych w I kwartale br. Informacje złożyli: przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów — Ste fan Jędrychowski oraz minister finansów — Jerzy Albrecht (omówienie informacji tow. Stefana Jędrychowskiego podajemy na stronie 2). W dyskusji wskazywano na korzystne kształtowanie się dy namiki produkcji górnictwa, przemysłu materiałów budowlanych, przemysłu chemicznego. Na tym tle niekorzystnie odbijają się słabsze wyniki osiągnięte przez przemysł przetwórczy: ciężki i lekki. Szczególny nacisk położono na konieczność rytmiczności produkcji, na dalsze rozwijanie planowania dwuletniego. Wskazywano, że wyższą jakość osiągnąć można nie przez wzrost zatrudnienia, lecz prze de wszystkim przez wzrost wy dajności pracy i związaną z (Dokończenie na str. 2) Pamięci bohaterów Jak już informowaliśmy, premier Jozef Cyrankiewicz udekorował Marszałka Polski Mariana Spychalskiego medalem „Za u-dz.al w walkach o Berlin". Medal tea został nadany Marszałkowi Polski w uznaniu zasług Ludowego Wojska Po skiego w dziele rozgromienia hitlerowskich Niemiec w czasie minionej wojny oraz za esob siy wybitny wkład w to historyczne zwycięstwo. Na zdjęciu: premier Józef Cyrankiewicz dekoruje Marszałka Mariana Kpyclia:skiego. (CAF — Langda) Kilkanaście tysięcy slupszczan w italo na placu Zwycięstwa powiatowe sztafety Tysiąclecia. Ich u czrstnicy przywieźli ze wsi i z gromad meldunki o podjętych cz ynach i zobowiTzaniach. Na zdjęciu: moment powitania sztafet. Fot. A. Maślankiewicz 9 MAM MOSKWA (PAP) W poniedziałek w dniu 9 ma ja w godzinach rannych stacja automatyczna „ŁUNA-10" dla uczc4enia Dnia Zwycięstwa na rozkaz z Ziemi nadała „Międzynarodówkę". Pierw szy sztuczny satelita Księżyca obiegł Srebrny Glob już 284 razy i przebył przeszło 4 min kilometrów. Od chwili wejścia stacji na orbitę wokół Księży ca łączono się z nią już 154 ra zy. W poniedziałkowej „Praw-dzie'" ukazał się artykuł marszałka Malinowskiego poświę eony 21. rocznicy zwycięstwa Związku Radzieckiego nad hitlerowskimi Niemcami. Nie zamierzamy, jak to czy nią niektórzy przywódcy wojskowi Zachodu, reklamować potęgi naszej armii i marynar ki wojennej — pisze marsz. Malinowski. Jednakże uważamy za swój obwiązek oznajmić, że siły zbrojne ZSRR dysponują wszystkim, co koniecz ne jest dla okiełznania agresywnych poczynań imperialistycznych zwolenników wojny. Marszałek Malinowski stwier dza następnie, że dokonując agresji w Wietnamie Stany Zjednoczone okryły się na zaw sze hańbą. Za wielkie zagrożenie pokoju marszałek Malinowski uznał próby zmierzające do zalegalizowania dostępu NRF do broni nuklearnej. ZWYCIĘSTWA WARSZAWA (PAP) Cała Polska obchodziła 9 bm. Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Znaczek Zwycięstwa • WARSZAWA Dla upamiętnienia 21. rocznicy Dnia Zwycięstwa Minister stwo Łączności wprowadziło 9 bm. do obiegu okolicznościowy znaczek pocztowy . Na spotkaniach b. kombatan tów, które odbywają się w po szczególnych miastach — tych, którzy wnieśli osobisty wkład w historyczne zwycięstwo i brali udział w ostatecznym szturmie na stolicę hitlerow skiej Trzeciej Rzeszy dekorowano ustanowionym ostatnio przez Sejm PRL medalem „Za udział w walkach o Berlin". ROCZNICA ZWYCIĘSTWA W WARSZAWIE W uroczystej szacie biało--czerwonych i czerwonych flag powitała WARSZAWA roczni cę zwycięstwa nad hitlerowski mi Niemcami. W czasie licznych spotkań społeczeństwa z uczestnikami pamiętnego szturmu na Berlin ożyły wojen (Dokończenie na str. 2) PROLE7 ARWSZK WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE' Cena 50 gr A 8 ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIV Wtorek, 10 maja 1963 roku Nr 111 (4243) Se mowa Komisja Planu Gosnodaiczego, Budżetu i Finansów Pomyślna sytuacja Mm. A Rapacki odpowiada na pytania WROCŁAW (PAP) Przebywający we Wrocławiu członek Biura Politycznego KC PZPR, poseł Ziemi Wrocławskiej — ADAM RAPACKI spotkał się 9 bm, z aktywem Frontu Jedności Narodu oraz z przedstawicielami środowiska naukowego i kulturalnego Wrocławia. Na spotkaniu tym A. Rapacki odpowiadał na liczne pytania, dotyczące zwłaszcza aktualnej sytuacji międzynarodowej. W Krakowie odbył sję wielki wiec mieszkańców miasta. Wzięli w nim udział przedstawiciele naj-wyiszych władz partyjnych i państwowych. Przemówienie wygłosił prezes Rsdy Ministrów — Józef Cyrankiewicz. Na zdjęciu: przed rozpoczęciem wiecu premier Józef Cyrankiewicz dokonuje przeglądu kompanii „Czerwonych Beretów". (CAF — telefoto) IGŁOS Nr lii (4248) B&myślita sytuacja gospodarcza kraju (Dokończenie ze str. 1) tym poprawę technologii produkcji. » W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja rozpa- wzrostu dostaw artykułów inwestycyjnych dla wsi. Uwzglę dniono też wzrost zapotrzebowania materiałowego na zwię kszony zakres remontów budynków mieszkalnych. Minister finansów poinfor- trzyła odpowiedzi na dezyde- mował, że wydano odpowie- raty uchwalone w czasie dyskusji nad projektem planu i budżetu na 1966 f. Sprawozdawcą był poseł Stanisław Cieślak (ZSL). Przewodniczący Komisji Planowania poinformował, że w założeniach planu na lata 1966/1967 przewidziano poważ ne zwiększenie nakładów inwestycyjnych w Ministerstwie Przemysłu Lekkiego. Szczególną uwagę zwrócono na zas pokojenió potrzeb magazynowych ''spółdzielczości wiejskie}. Pomyślnie realizowany jest dezyderat Komisji w sprawie dnie zarządzenia, stwarzające dogodne warunki kredytowania spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego, dostosowane do możliwości finansowych osób o niższych zarobkach. Komisja zwróciła się z dezyderatem o zapewnienie niezbędnych warunków lokalowych dla realizacji reformy szkolnej. Postulaty te są realizowane. Plan inwestycyjny przewiduje oddanie do użytku w okresie bieżącej 5-latki — 21 tys. izb lekcyjnych. Poprawa zaopatrzenia rynka (Omówienie informacji towarzysza Stefana Jędrychouuskiego) Okres, jaki ukształtował się cji przemysłowej (w stosunku po I kwartale br. Charaktery- do kwietnia ub. r.) wyniósł żuje wiele momentów pozy- ponad 7 proc. tywnych. Zaliczyć do nich moż na przede wszystkim poprawę sytuacji rynkowej; stosunkowo pomyślne warunki reali zacji planu w -rolnictwie; dobrą pracę transportu. Objawy, wywołujące pewien niepokój, to stosunkowo powolne tempo wzrostu produkcji przemysłowej, niekorzystne kształtowanie się proporcji między Wzrostem produkcji, stanem zatrudnienia i funduszem płac, jak również powolny wzrost obrotów han djjfoł zagranicznego. Jeśli chodzi o sytuację ryn-Imwa to obroty detaliczne w I kwartale br. były o 9,1 proc. wyższe, aniżeli w analogicz- W pierwszym kwartale nastąpił wzrost produkcji globalnej w przemyśle o 6,6 proc., czyli tylko nieco powyżej założeń piani), natomiast zatrudnienie wzrosło o 3,9 proc. Zamiast — W skali rocznej — o 2,8 proc. I\mdasz plac Wzrósł o 5,9 proc., podcżaś gdy w planie rocznym przewidziany jest Wzrost o 5,1 proc. Wydajność pracy w przemyśle WżroSla 0 2,6 proc., przy planowanym wzroście W skali rocznej — 3,1 proc. W związku z tą Sytuacją Rada Ministrów podjęła uchwalę, W której zwraca uwagę na niewykonanie W Szeregu przedsiębiorstw zadań produkcyjnych, na relatywnie zbyt duży wzrost asa trudnienia i funduszu pl^c, ina niewykonywanie'* zadań kooperacyjnych, na osłabienie dyscypliny pracy i plac. Uchwala ta precyzuję, środki poprawy. Osobowy fundusz plac w nym okresie r. ub. Dostawy ci3Su 2 pierwszych miesięcy mięsa i przetworów mięsnych ^ył o 8 proc. wyższy, ani-wzrosły o 9,3 proc. Polepszyła żeli przed rokiem; przeciętna się — aczkolwiek nie w pełni P^ca była wyższa o 3,3 proc., odpowiada jeszcze potrzebom P**zy planowanym wzroście rynku — struktura asortymen w skali rocznej o 1.9 proc. towa tych dostaw. Znaczny był wzrost sprzedaży masła i serów, dostaw jaj, pieczywa, mąki itp. Utrzy mana została ciągłość sprzedaży cytryn; zwiększyły się dostawy tkanin, wyrobów dzie wiarskich i pończoszniczych, konfekcji* obuwia. W wielu asortymentach tkanin bawełnianych i bawełnopodobnych nie udało się zaspokoić popytu. Przy sporym Wzroście dcstaw motorowerów, rowerów, odku-ireacży, froterek, mebli itp. — nastąpiła stabilizacja albo nawet pewien spadek popytu A a takie artykuły, jak W HANDLU ZAGRANICZNYM obserwujemy powolne tempo realizacji planu tegorocznych obrotów. Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów rozpatrywał ostatnio te problemy. Zostały podjęte decyzje, które zapewniają zrównoważenie pia-ftu obrotów w skali pierwszego półrocza i całego roku. Pomyślne wykonanie planu rocznego zależy od poprawy ter minowości oddawania do użytku obiektów inwestycyjnych w drugim kwartale i w drugim półroczu. To będzie miało Wpływ decydujący. . Zadaniem całego aparatu gospodarczego jest zwiększenie tempa wzrostu produkcji odbiorniki w następnych kwartałach, radiowe,*"tetewfeoryi motocykle wzrostu dostaw na rynek, na i skutery, aparaty fotogra- eksport i dla inwestycji, przy ficzne, zegarki, lodówki, ma- zapewnieniu właściwych prószmy do szycia, wózki dziecię- ^ r. ce porcji ekonomicznych pomię- żnacznie poprawiło się zad- azy ^produkcją, zatrudnieniem, patrzenie w materiały budów- wydajnością pracy i fundu-lane. Mamy również pełne na- j SyCClliC i^nlrti i otO ^ " Dzień Zwycięstwa (Dokończenie ze str. 1) ne wspomnienia, przypomniano wkład warszawiaków w o-stateczne zwycięstwo. Na żoł nierskich cmentarzach, w miej scacłl walk i męczeństwa, pod pomnikami — mieszkańcy War szawy złożyli hołd żołnierzom polskim i radzieckim, partyzantom, bojownikom ruchu o-poru, którzy oddali życie na setkach wojennych dróg, Wiodących do Berlina. O godz. 11, gdy nad Warsza wą rozbrzmiały dźwięki fabrycznych syreft, przed płytą grobu Nieznanego Żołnierza od czestników szturmu Berlina z kierownictwem Komitetu War szawskiego i Komitetu Wojewódzkiego PZPR. W trakcie spotkania odbyła się uroczystość dekoracji 400 uczestników szturmu Berlina medalem „Za udział w wal- Później odbyła się uroczystość dekoracji b. żołnierzy I Armii WP medalami „Za u-dział w walkach o Berlin". Spotkania b. uczestników szturmu Berlina odbyły się również w Zielonej Górze, Rzeszowie, Kielcach i Białym kach o Berlin". Aktu dekoracji stoku i w wielu większych dokonał Marszałek Polski Marian Spychalski. Przemawiający m. in. gen. bryg. Tadeusz Pietrzak. Zwra cając się do reprezentantów setek tysięcy żołnierzy polskich, którzy walczyli na fron tach drugiej wojny światowej w regularnych i partyzanckich miastach Polski. była się uroczystość składa- oddziałach podkreślił, iż na ma wieńców Podobna uroczystość odbyła się także u stóp pomnika Bo- ród polski zapłacił najwyższą cenę wolności i wniósł ogrom ny wkład w zwycięstwo nad hi rynku, jeżeli chodzi śród,ki opałowe. Rząd stoi na stanowisku, te sytuacja nie dojreała jeszcze do całkowitego zniesienia reglamentacji węgla. W ROLNICTWIE stan ozimin jest lepszy od średniego, lepsze jest też zaopatrzenie w środki produkcji. Utrzymuje się tendencja do rozwoju hodowli. Sytuacja w skupie produktów rolnych kształtuje się również na ogół zadowalająco. W PRZEMYŚLE notuje się założone zresztą w planie wol niejsze niż w ub. r. tempo wzrostu produkcji. Szacuje się, że w kwietniu Wżro'st produk- Premier Sinęaourn przybywa do Polski # WARSZAWA (PAP) 10 bm. przybywa do Polski z dwudniową wizytą premier Republiki Singapuru, Lee Kuan Yew wraz z małżonką. Premierowi Lee Kuan Yew towarzyszyć będzie minister spraw zagranicznych, S. Raja-ratnam, minister spraw społecznych, Othoman ]$jak oraz #ru»a doiradęĄw,, '- ^ hateiów Warszawy Oi.az na tleryzmem. Uzyskaliście dla cmentarzu-mauzoleum na Ra- Polski _ powiedział T. Pie- kowcu, gdzie spoczywa^ ponad trza[- — wiekopomne zdobv-25 tys. czerwonoarmistów. cze _ powrót naszych starych i u , i ziem do Macierzy i trwały so- W niedzielę 8 bm. w przed jusz ze Związkiem Radziee-dzien 21. rocznicy zwycięstwa, odbyła się przed grobem Nie * znanego Żołnierza w Warszawie inauguracja uroczystych ZGORZELEC (PAP) odpraw wart garnizonu stołe- cznego, które — zgodnie z roz 13(> byłych żołnierzy I Armii kazem ministra obrony narodo WP, uczestników walk o Ber-wej odbywać się będą we wszy ^n' wzięło udział w spotkaniu stkie niedziele i święta pań- zorganizowany W Zgorzelcu stwowe. przez wrocławski zarząd okrę W niedzielę również odbyła §u ZBoWiD. się uroczystość zaprzysiężenia W historycznej już sali, młodego rocznika w pułku o- gdzie 6 lipca 1950 r. podpisany bronv terytorialnej m. st. War z°stał między Polską a NRD układ w sprawie nienaruszal nej granicy na Odrze i Nysie, zebrali się zamieszkali w woj. wrocławskim żołnierze WP, którzy 21 lat temu gromili od działy hitlerowskie na ulicach stolicy III Rzeszy. Dziś uczestnicy historycznego szturmu są współgospodarzami tych ziem, pracują na roli, w fabrykach i urzędach, lub — jak ppłk, Witold Jaroszyński i mjr Roman Minkiewicz — nadal pełnią służbę w szeregach Wojska Polskiego. szawy. SPOTKANIE Z UCZESTNIKAMI SZTURMU BERLINA W sali Teatru Dramatycznego odbyło się spotkanie u- Ko ;gr@$ zfąiMfi MiiF BERLIN W Berlinie zachodnim rozpoczął się w poniedziałek VII kongres federalny zaćhodrilo-niemieckieh związków zawodowych (DG3). Uwaga opinii publicznej kon centruje się przede wszystkim na przewidywanej dyskusji wokół ustawodawstwa nadzwyczajnego. Newa taktyka patriotów LONDYN, NOWY JORK (PAP) W doniesieniach z Wietnamu Południowego agencje zachodnie podkreślają, że mimo, iż dziesiątki tysięcy żołnierzy amerykańskich prowadzą zakrojone na szeroką skalę operacje wojskowe w różnych czę śćiach kraju, od trzech dni nie udało im się nawiązać żadnego istotniejszego kontaktu bojo wego z partyzantami. Bombowce „B-52" ponownie bombardowały domniema ne pozycje partyzantów w dżungli w pobliżu granicy kam bodżańskiej. Taldego nasilenia bombardowań nie stosowano Wobec żadnego okręgu w Wiet namie Południowym. HANOI (PAP) Sprawozdawca wojskowy Agencji France Presse donosi, że nowa taktyka sił partyzanckich zaskoczyła i zdezorientowała dowództwo amerykańskie. Taktyka ta polega na nienawiązywaniu walki z wiel> kimi jednostkami interwentów. Oddziały partyzanckie rozpływają się dosłownie w dżungli, a akcje amerykańskie kończą się fiaskiem. Sajgoński korespondent A-gencji France Presse donosi, opierając się na informacjach ze źródeł amerykańskich o koncentracji sił powstańczych w prowincji Phuoc Tuy na Po zakończeniu spotkania u-1 północ od przylądka Saint czestnicy walk o Berlin woj. Jach ileś. Nigdy jeszcze nie ża wrocławskiego złożyli kwiaty na grobach żołnierzy II Armii WP, którzy zginęli na Dolnym Śląsku. Na cmentarzu w Zgorzelcu spoczywa 3.396 poległych. ^.WYŚCIG POKOJU PRAGA - WARSZAWA - BMLYN (Dokończenie ze str. 1) 117 kilometrów dodkola Pragi. Zła pógóda (rano spadł deszcz), wąska szosa i tyle niewiadomych, iłu zawodników. Ogólnie spodziewano się, iż ton temu etapowi nadawać będą kolarze ZSRR, Czechosłowacji, NRD, Belgii i Włoch. Początkowo wszyscy je- glik Bilsland przed Wenczelem (CSRS) i Applerem. Tymczasem w tyle pozostali zawodnicy Algierii i Maroka. Oni już się nie liczyli. W czołówce zaś nastąpił atak Smolika. Za nim pociągnęli Belg van Nest-e i KUDRa! Ta trójka uzyskała początkowo 200 metrów przewagi, a potem (na 15. km przed meta) 4e:o m. Sy- chali zgodnie, nie obserwowano tuacja była więc dla nas bardzo ataków. Na 48. kilometrze znajdo- Pomyślna. Ale jadący w peletonie wała się pierwsza górska premia Włosi me f'a^ za wygraną. Trzech w Krivokiacie. I tam rozerwał się k°:,arzy• Guerra, Galazzi i peleton. Najlepiej ze wzniesieniem Benfatto wszczęli pościg, a wraz poradził sobie niemiecki dcSiu- z nimi poszedł Peschel. Na 5. km Ławt Vogelsang przed Peschełem Przed metą uciecz.ka trójki została i Guyot (Francja). Po premii znów zlikwidowana przez goniącą czwór peleton złączył się i dopiero na 64. kim trójka: Vogelisa:ng, Dochlia-kow i Włoch Albonetti uzyskała nieznaczną przewagę, szybko jednak zlikwidowaną. Lotny finisz w KLadmie (82. km) wygrał An- Dnia 8 maja 1966 r. zmarł w wieku 59 lat tow. Stanisław Kruk długoletni i zasłużony działacz polskiego ruchu robotniczego, członek PZPR, .odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Srebrnym Medalem na Polu Chwa ły i Medalem 10-lecia PRL. Cześć Jego Pamięci! KOMITET MIASTA I POWIATU PZPR W SŁUPSKU Wyprowadzenie zwłok nastąpi w dniu 10 maja br., o godz. 16, ze Szpitala Miejskiego, przy ul. Prof. Lot-ha. Dnia 8 maja 1966 roku zmarł po ciężkiej I długotrwałej chorobie, w wieku lat 59, nasz najdroższy mąż, ojciec i dziadek Stanisław Kruk • czym w głębokim smutku powiadamia RODZINA kę. Niewiele jednak brakowało, aby i ta czołowa siódemka dojechała samotnie do mety. Rosjanie i Belgowie ostro atakowali i w rezultacie przed stadionem przewaga czołówki nad zasadniczą gru pą wynosiła kilkadziesiąt metrów. Włosi atakowali z całą pasją, chcieli już przed stadionem rozstrzygnąć etap na swoją korzyść. Udało się to częściowo. Drugie, traecie i szóste miejsce mówi jednak samo za siebie. Miłą niespodziankę apmwlł swą postawą KUDKA. W tak doborowej stawce zajął czwarte miejsce i mamy nadzieję, te stać go na więcej. Reszta Polaków przyjechała w zasadniczej grapie. Dziś etap Praga — Libe^ec: 180 kilometrów. A oto oficjalne wyniki pierwszego etapu dookoła Pragi — 117 km. 1. Peschel (NIHJD) — 2:57.44 (z bonifikatą); 2. G-uerra (Włochy) — 2:58.14; 3. Galazizd (Włochy) — 2:58.44 ; 4. KUDRA (Polska); 5. Smolik (CSRS), 6. Benfatto (Włocfhy) — wszyscy w takim czasie jak Galazzo. Oto dalsze etapu; 16. Butzke (NRD), rr. Kegel (Pol Sika), 18. Hava (CSRS), 19. Wenczel (CSRS), 20. Norup Hansen (Dania) — wszyscy w 2.58.50. Pozostali Polacy, poza Kozłowskim, sklasyfikowani zostali wraz z kilkunastoma innymi zawodnikami na 27. m/iejscu. Są to: Magiera, Zieliński i Polewiak. WYNIKI DRUŻYNOWE I ETAPU 1. Włochy — 8:?6.i2; 2. NRD — 8:56.24; 3. CSRS, 4. Poltóa _ ten sam co NftD4 notowano tak silnej koncentra cji tego rodzaju w równie wy suniętym na południe rejonie. Sytuacja polityczna w Wiet namie Południowym ponownie uległa zaostrzeniu. W Dalat, gdzie doszło do ponownych demonstracji antyrządowych, zorganizowanych przez studen tów, władze wojskowe wprowadziły godzinę policyjną. Reuter donosi o napiętej sy tuacji w Hue. Z doniesień agencji zachodnich wynika, że junta wojsko wa podejmuje kroki, aby odroczyć termin przeprowadzenia wyborów, które mają śię odbyć najpóźniej do połowy września. Korzystając z poprawy pogody, lotnictwo USA znów wzmogło bombardowania DRW. Samoloty amerykańskie dokonały ponad 50 nalotów, barbarzyńsko bombardując węzły komunikacyjne, mo sty i inne obiekty w okolicach Hanoi i Hajfongu. ŁF»®§rael® W. Brydziiskiego ® WARSZAWA (PAP) W poniedziałek zwłoki senio ra aktorstwa polskiego Wójcie cha Rrydzińskiego spoczęły w grobie rodzinnym na Cmentarzu Powązkowskim. W godzinach przedpołudniowych trumnę ustawiono na spowitym kirem katafalku w foyer Teatru Polskiego, na którego scenie artysta występował do ostatnich niemal lat swego życia. Zbliża się godzina 12.30. Wartę honorową zaciągają: minister kultury i sztuki Lucjan Motyka, wiceminister Ka zimierz Rusinek, dyrektor generalny w Min. Kultury i Szt. Stanisław Witołd Balicki oraas dyrektor zespołu do spraw teatru — Henryk Bienlewrfci. Przy dźwiękach marsza żałobnego aktorzy wynoszą trum nę przed gmach Teatru Poleskiego. — Odszedł od na« wielki artysta, wspaniały aktor, człowiek niezwykłej prawości i szlachetności — powiedział min. L. Mo+yka. — Teatr polski r»™-*ósl ciętką i bolesną j my wszyscy wraz t nim. i u>skfóeUT • RHEINSDORF W odległej 0 100 km od Berlina demokratycznego miejscowości Rheinsdorf została przekazana w poniedziałek do eksploatacji pierwsza w NRD e-lektrownia atomowa, której budowę rożpoczęto w 196® t. • WARSZAWA W galerii sztuki zagranicznej Muzeum im. Puszkina w Moskwie otwarta zostanie 16 bm. wystawa nowoczesnego gobelinu-znanej polskiej artystki s — •Tamary Hans. • TOKIO Japońskie łodzie rybackie u-ratowały 22-osobową załogę jednego ze statków rybackich, który zatonął w niedzielę na wodach na południe od Tokio. W akcji ratowniczej dużą rolę odegrały samoloty. 9 MAJA u sqs cidów z południa PRAGA (PAP) W dniu 9 bm. Czechos!owa cja obchodziła 21. rocznicę wy żwolenia. Centralna urocży-stość z okazji święta narodowe go, wielka defilada wojskowa z udziałem wszystkich rodzajów broni łącznie z iotńictwem i jednostkami rakietowymi od była się w poniedziałek w go dżinach porannych na rozległych Wzgórzach Lateńskich w Pradze. W tym samym czasie defiladę oddziałów armii cze ehosłowackiej podziwiali rów nież mieszkańcy stolicy Słowacji, Bratysławy. W Pradze na trybunie hono rowej zajęli miejsca przedstawiciele najwyższych władz par tyjnych i państwowych z pierwszym sekretarzem KC KPCz prezydentem Antoninem Novotnym na czele. niew emq kochankę 0 (IM. Wł.) Wszystko odbyło się jak W filmie kryminalnym. Najpierw on (wzgardzony kochanek) odciągnął ją (niewierną koeh&hkę) na bok, aby porozmawiać i prosić o vtaglę dy. Następuje jej sprzeciw, a potem błysk ostrza noża... elek-tromonterskiego. ona upada na bruk. On zadaje jej jeszcze pięć dalszych ciosów nożem w plecy... Taki był finał znajomości pomiędzy S6-letnim Edwardem Hor-baczem ze Słupska, a jego przyjaciółką W. P. Poznali się w 1964 roku. Przypadli sobie do serca 1 żyli jakiś czas w zgodzie. Hor-bacz rozpił się później, awanturował, groził P. nawet zabiciem. Przy końcu lipca ubiegłego roku pokłócili się do tego stopnia, że Horbacz opuścił Słupsk. Po dwóch tygodniach wrócił jednak d0 P. Zastał ją w towarzystwie mężczyzny i kobiety, t^ostówił im pół litra wódki, a później wybrał się z nimi na piwo do bufetu kolejowego. Wracając stamtąd Horbacz zapytał P., dlaczego nie chce go ponownie przyjąć do siebie. Ta powiedziała mu, że ma już innego ... Sąd Wojewódzki w Koszalinie biorąc pod uwagę przyznanie się Horbacza do winy oraz zeznania świadków wymierzył mu karę 5 lat więzienia. Wyrok niepra' wosnocny. (ram) Wystawcy z 5 kontynentów # POZNAŃ (PAP) Przygotowania do tegorocznej największej imprezy polskiego handlu zagraniczhego — XXXV MTP, które trwać będą od 12 do 26 czerwca, są w pełnym toku. Pierwsze ekipy zagraniczne — z NRD, NRF USA, Węgier i Wielkiej Brytanii są już na miejscu i przy stąpiły do montażu obudowy stoisk. W Targach wezmą udział Wystawcy z 48 państw z pięciu kontynentów. Nowością tegorocznej ekspo zycji targowej będą: wyodrębnienie śtodsk samochodowych wszystkich najpoważniejszych firm światowych o-raz pokaz urządzeń poligraficznych. GŁOS Nr 111 (4248)' i"tff ? GRANICA NA ODRZE i NYSIE JEST OSTATECZNA PrzemświeiHe członka Biura Politycznego KG PZPR m Bistra spraw zagranicznych tow. Mama Rapackiego we Wrocławiu (skrót) 21 lat temu, właśnie 8 ma ja 1945 r., wszystkie radiosta cje Europy powtarzały trzy słowa: „Bezwarunkowa kapi tulacja Niemiec"! Imperialistyczne, faszystowskie państwo niemieckie przestało istnieć. W Poczdamie mocarstwa koalicji antyhitlerowskiej, przy współudziale rządu pol skiego, ustaliły granicę pol-sko-niemiecką na Odrze i Ny sie. Była to decyzja prawomocna i ostateczna. Nowe i prastare zarazem ziemie wracały do Polski w płomieniach, popiołach i gra zach. Dziś, po przeszło 20 la tach bohaterskiego wysiłku możemy z dumą stwierdzić, Ż3 .odnieśliśmy na tych zie- miach jeszcze jedno historycz ne zwycięstwo. Ziemie te za mieszkuje dziś ponad 8,5 n^n Polaków. Ponad 4 min spośród nich urodziło się już tu taj. Przed wojną istniało na tych ziemiach niewiele ponad 9 tys. zakładów przemysłowych. Prawie 3'4 z nich u-legło zniszczeniu lub poważnym uszkodzeniom podczas działań wojennych. Obecnie pracuje tu ponad 14,5 tys. za kładów, zatrudniających blis ko 950 tys. pracowników. Dziś produkcja rolnicza prze kroczyła poziom przedwojenny. Wybudowaliśmy na tych zie miach ponad milion izb mie szkalnych, tysiące szkół, bibliotek, szpitali. Przed wojną było tu 10 szkół wyższych i niewiele ponad 6 tys. studen tów. Obecnie mamy tu 21 szkół wyższych i 71 tys. stu den tów. Minister A. Rapacki przypomniał, że Polska wróciła na swe Ziemie Zachodnie i Północne w oparciu o Układ Przyjrźni, Współpracy i Wzajemnej Pomocy ze Związkiem Radzieckim. Przyjaźń po^skc-rad-necka jest i pozostanie fundamentem naszego bezpieczeństwa i pokojowego rozwoju, jsdną z najistotniejszych przesłanek pokoju w Europie. Postanawiania poczdamskie — mówił d/iej A. Rapacki —- przewidywały wyrwanie korzeni imperlislizmu i nr lit i ryzmu niemieckiego, utworze nie pokojowego i demokratycznego państwa niemieckie go, zapewnienie jego dobrych stosunków ze wszystkimi są siadami. Postanowienia te nie zostały zrealizowane w zachód niej części Niemiec. Odrodziły się tam i panują siły niemiec kiego imperializmu. Ale zostały zrealizowane na wschód od Łaby. Imperializm niemiec ki został raz na zawsze ode- pchnięty od zachodnich granic Polski. Sąsiadujemy z NRD, która uznała granicę na Odrze i Nysie, związała się przyjaźnią i współpracą z Polską i innymi państwami socjalistycznymi. W dniu rocznicy zwycięstwa nad hitleryzmem — mówił A. Rapacki — łączymy bratnie dłonie poprzez wszy stkie nasze granice z wszyst kimi naszymi sąsiadami — na wschodzie, na południu i na zachodzie. Po raz pierwszy w historii bezpieczeństwo, pokój i międzynarodowa pozycja Polski oparły się na tak mocnych podstawach: — własne, rosnące siły Pol ski socjalistycznej, zjednoczo nej narodowo w sprawiedliwych granicach; — sojusz, współpraca i wza jemna pomoc ze Związkiem Radzieckim, NRD i CSRS. — Układ Warszawski powo łany do obrony przed możli wością agresji imperializmu zachodnioniemieckiego i tych. którzy by się z nim sprzymie rzyli, a zarazem do wspólnej walki o pokojowy rozwój Europy; — poparcie wszystkich świa towych sił socjalizmu i po koju. Te podstawy umacnia i na tych podstawach opiera się na sza polityka zagraniczna. Jej zasady ujmujemy krótko: w imię bezpieczeństwa i pokojowego rozwoju Polski — jedność z siłami socjalizmu, solidarność z siłami wyzwolenia narodowego i antykolonializ-mu, pokojowe współistnienie między wszystkimi państwami. Minister Rapacki przypomniał, że burżuazja polska w o-kresie międzywojennym miała inną koncepcję zapewnienia niepodległego bytu Rzeczypospolitej. W imię własnych interesów klasowych szu kała oparcia na Zachodzie. W zamian za to ofiarowywała Pol skę jako przedmurze, czy jak się wtedy mówiło, główne ogni wo „kordonu sanitarnego" prze ciwko ZSRR. Ale politycy zachodni woleli do swej gry Niemcy imperialistyczne, ich „Drang nach Osten". Za anty komunistyczną misję imperializmu niemieckiego gotowi by li zapłacić mu każdą cenę, byle cudzym kosztem: kosztem Czechosłowacji i kosztem Pol ski. Reakcyjna, antykomunistyczna koncepcja polskiej po lityki zagranicznej zakończyła się rozpaczliwym bankructwem i największą tragedią narodową w naszej historii. A jednak widmo tej koncepcji pokutuje jeszcze w niektórych pogrążonych w przeszłości u-myslach. Do tej przecież koncepcji sprowadza się, w gruncie rzeczy, polityczny sens o-rędzia episkopatu polskiego do biskupów niemieckich. Nawiązując do tej próby podjęcia politycznego dialogu A. Rapacki przypomniał, że koła rządzące NRF już od lat wzywały do dialogu z Polakami — z pominięciem rządu polskiego, ponieważ, jak powiadają, nie ma nadziei na dogadanie się z nim w sprawach przede wszystkim interesujących rząd boński. Pod tym względem mają rację — powiedział minister spraw zagranicznych. — O takich spra wach, jak granice Polski, jak suwerenność NRD — rząd pol ski nie ma zamiaru z nikim rozmawiać i nie będzie rozma wiał. Na co więc liczą? — zapytał mówca. — Najnowsze hasło taktyki bońskiej wobec Polski i innych państw socjalistycznych — to „zmiękczenie". Polacy — wierzący i nie wierzący — są jednomyślni tam, gdzie chodzi o podstawowe zasady siły, pokoju, bezpie czeństwa i rozwoju Rzeczypospolitej. Niech nikt w Bonn nie liczy na żadne „zmiękczenie" tej jednoznacznej postawy naszego narodu. Dziś wiedzą już wszyscy real nie patrzący na świat politycy, że nasza granica zachodnia jest faktem, którego nie da się zmienić ani prośbą, ani groźbą, ani podstępem, ani siłą. Tylko zachodnioniemieccy odwetowcy nie chcą tego faktu przyjąć do wiadomości i nie chcą wyrzec się swych agresywnych planów. Zaczynają jednak rozumieć, że nie można już tak otwarcie odkrywać przed światem całego progra mu swej ekspansji. Usiłują też używać bardziej „pokojowego" języka. Niedawno kanclerz Erhard zapowiedział „nowy, pokojowy" program polityki zagranicznej NRF. Nota rządu bońskiego oświadcza, że NRF reprezentuje już teraz całe Niemcy. Nota precyzuje: „Niemcy istnieją w granicach 1937 r.", no i mają pretensje do Polski, która domaga się uznania „linii Odry — Nysy" jak nazywają naszą granicę. Rząd NRF pisze nawet, że jest gotów do poniesienia pewnych ofiar dla osiągnięcia zjed noczenia Niemiec. Jeśli Polska wykazałaby należyte zrozumienie dla żądań zachodnio niemieckich, tb rząd boński gotów byłby może ofiarować Polsce jakiś szmat jej własne go terytorium. „Pokojowym" celom tej polityki odpowiadają równie „po kojowe" metody. Jak wynika z tej samej noty, NRF chce wchłonąć NRD tylko drogą po kojową i chce zagarnąć Ziemie Zachodnie Polski tylko drogą pokojową. Oni, rząd NRF, chcą tylko pokojowego marszu na wschód. No więc muszą się zbroić. Zwracając się do polityków bońskich, A. Rapacki powiedział: Domagamy się od was tylko jednego — zostawcie wreszcie w spokoju sąsiadów. Pozwólcie żyć w spokoju Euro pie. Niestety, jak na razie, nie zanosi się na to. Uzyskanie do stępu do broni nuklearnej pozostaje nadal bezpośrednim ce lem polityki NRF. Oczywiście, v/ dzisiejszych warunkach rząd boński nie może otwarcie domagać się własnej broni nu klearnej; wypowiada się za układem o nierozprzestrzenianiu tej broni. Ale wśród zasad takiego układu brak takiej, która wykluczałaby dostęp NRF do zbrojeń nuklearnych poprzez różne pośrednie formy, w ramach paktu atlantyckiego. Kiedy W. Gomułka zapropo-nov/ał zamrożenie zbrojeń nu klearnych w Europie środkowej, rząd NRF odpowiedział wówczas: nie, ponieważ ta pro pozycja nie obejmuje zachodniej części ZSRR. Teraz mamy do czynienia z sensacyjnym zwrotem: rząd NRF sam wysuwa plan zamrożenia, a na wet redukcję zbrojeń nuklear nych w Europie... pod warunkiem, że obejmie ona całą europejską część ZSRR. Oto mamy obraz: z jednej strony chce się zamrozić i zre dukować siły nuklearne w europejskiej części ZSRR, z drugiej — zostawić pełną swo bodę zbrojeń jądrowych USA, a zarazem wszystkie możliwości wejścia NRF wraz z USA do różnych zbiorowych form sił nuklearnych. Niezły interes chce zrobić rząd boński — rozbrajać ZSRR, zbroić USA i NRF. Taka polityka NRF godzi już obecnie w żywotne interesy narodów Euro py, stanowi rosnące zagrożenie dla pokoju. Zjednoczenie Niemiec — mó wił dale] A. Rapacki — może być dokonane tylko w drodze porozumienia między obu pań stwami niemieckimi. Kto więc chce rzeczywiście zjednoczenia Niemiec, powinien przede wszystkim uznać NRD. Niemcy mogą się zjednoczyć tylko jako państwo głęboko pokojowe. Na inne zjednoczone Niemcy nie zgodzi się ani rząd NRD. ani jej sąsiedzi i sojusz- nicy. Innych zjednoczonych Niemiec nie mogą też chcieć i ich zachodni sąsiedzi. Domagamy się od kogo nale ży, aby powiedziano społeczeństwu zachodnioniemieckie mu z całą otwartością prawdę: Granica na Odrze i Nysie jest ostateczna. Uznał definitywny charakter tej granicy prezydent de Gaulle i oddal przysługę sprawie bezpieczeństwa i współpracy w Europie. Powinni to uczynić inni, jeśli szczerze dążą do tego celu. Minister Rapacki podkreślił, że twórcy polityki z pozycji siły dążyli pod hasłem walki z komunizmem do uzyskania pełnej hegemonii w Europie zachodniej, do zdławienia ruchów narodowowyzwoleńczych w Azji, Afryce i Ameryce Ła cińskiej, do uprawiedliwienia zbrojnych interwencji i organizowanych przez amerykański wywiad reakcyjnych spisków. Wiele się zmieniło na świecie od czasów, kiedy rodziła się koncepcja polityki z pozycji siły — powiedział A. Rapacki. Wzrosły siły ZSRR i so cjalizmu. Konsekwentna polityka pokojowego współistnienia udowodniła, że groźba a-gresji komunistycznej istnieje tylko w propagandzie USA. Nie udało się zdławić ruchów narodowowyzwoleńczych. W różnych krajach Europy zachodniej narastają siły, dążące do uniezależnienia się od nadmiernej amerykańskiej o-pieki. Podniosły się również głosy rozsądku niektórych po ważnych polityków USA, którzy domagają się polityki.bar dziej uwzględniającej fakty i prawa rozwoju współczesnego świata. Ale wydarzenia dowodzą, że górę wzięły, jak na razie, te koła w USA, które uważają, że kryzys polityki z pozycji siły należy przezwyciężać meto dami tej samej polityki. Minister Rapacki mówił dalej o bezprawnej interwencji USA w Wietnamie, w obronie skorumpowanej i skłóconej kliki generałów, o bezprzykład nej agresji lotniczej przeciwko DRW. Amerykanie wypróbowu ją w Wietnamie swą najnowszą strategię — stopniowanie. Oznacza to stopniowe przyzwy czajanie świata do wojny i a-gresji, stopniowe rozszerzanie wojny i agresji. Ale świat nie chce się przyzwyczaić i pyta z niepokojem — co dalej? To pytanie narzuca się z całą o-strością sojusznikom USA. Sta wiają je bardziej dalekowzroczni politycy samych Stanów Zjednoczonych. Jedno jest pewne — naród wietnamski nie ugnie się, bo walczy o swoją wolność tak, jak my walczyliśmy o swoją. Związek Radziecki i wszystkie kraje socjalistyczne udzie łają pomocy DRW i będą u-dzielać. A jednocześnie powta rzamy i wzywamy: zamiast po lityki z pozycji siły — pokojo we współistnienie. Zamiast eskalacji działań wojennych w Wietnamie, groźby rozszerzenia się wojny na nowe obszary — sprawiedliwy pokój w Wietnamie, eskalacja pokojowych rozwiązań spornych problemów, odprężenia, rozbroję nia. Mówca przypomniał warunki pokojowego rozwiązania problemu wietnamskiego, sfor mułowane przez prezydenta Ho Chi Minha w orędziu do Edwarda Ochaba: Rząd amerykański powinien bez warunków i na dobre położyć kres wszelkim nalotom bombowym oraz innym działaniom wojen nym przeciwko DRW. Popie ramy całkowicie to słuszne sta nowisko — stwierdził z naciskiem A. Rapacki. * Walka o sprawiedliwy pokój w Wietnamie nie usuwa w cień problemu bezpieczeństwa europejskiego. A. Rapacki przypomniał, iż dążeniem naszym jest, aby podział Europy na przeciwstawne bloki militarne zastąpić systemem zbiorowego bezpieczeństwa. W ło nie paktu atlantyckiego narastają obawy części jego uczest ników przed niebezpieczeństwem wciągnięcia ich w koa flikty w cudzym interesie. Podnoszą się żądania istotnych zmian w strukturze i po lityce atlantyckiej. Będziemy obserwować te zmiany i wycią gać odpowiednie wnioski. A. Rapacki stwierdził, że rząd polski podtrzymuje włas ne propozycje utworzenia stre fy bezatomowej w Europie środkowej oraz zamrożenia zbrojeń w tej części kontynen tu. Jesteśmy gotowi — dodał — rozważyć takie sugestie, jak zawarcie regionalnego układu 0 nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej w Europie środko ,wej, jak redukcja zbrojeń kon wencjonalnych w tej strefie 1 przedsięwzięcie odpowiednich środków kontroli. Rząd zachodnioniemiecki za proponov/ał różnym państwom m. in. Polsce uroczyste wzajem ne deklaracje o nieuciekaniu się do siły, ale nie ma wśród nich NRD. Nie zgodzimy się na nic, co by mogło przynieść uszczerbek bezpieczeństwu NRD, jest ono bowiem gwaran cją naszego bezpieczeństwa i warunkiem pokoju w Europie. Jesteśmy nadal gotowi poło żyć podpis pod paktem nieagresji między obu ugrupowa niami polityczno-militarnymi. Jesteśmy gotowi rozważyć, jeśli się to okaże praktyczne, możliwość zawarcia systemu paktów nieagresji w Europie. Nawiązując do polskiej pro pozycji zwołania konferencji w sprawie bezpieczeństwa i współpracy w Europie, A. Rapacki stwierdził, że w oczekiwaniu na taką konferencję na leży wykorzystywać wszystkie istniejące możliwości rozmów. Nie wolno zaniedbać żadnej o-kazji, aby zawrócić Europę i świat z drogi, na którą spycha je polityka z pozycji siły. Skomplikowana i trudna jest sytuacja na świecie — o-świadczył minister A. Rapacki. O ile lepiej i prościej można byłoby żyć u nas i na całym świecie, gdyby inaczej i lepiej ułożyły się stosunki międzyna rodowe. Jeśli dziś mówimy spo kojnie o trudnościach i niebez pieczeństwach obecnej doby, to właśnie dlatego, że wiemy, iż może być lepiej, że i od nas to zależy, że jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek i że nie jesteśmy sami. Przyszłość zależy od nas i należy do nas. „Mając do wyboru pokój lub katastrofę nuklearną, ludzkość musi wybrać pokój. Mając do wyboru wolność narodów lub niewolę kolonialną, narody o-powiadają się za wolnością. Nie ma wyboru między dro gą wstecz a drogą postępu. Ludzkość musi iść naprzód. Pracujemy dla własnego do bra, wysiłki nasze łączymy zarazem z pracą i walką setek milionów ludzi w imię współ nej sprawy pokoju, postępu, socjalizmu. Jest w tym źródło naszej siły, spokoju i pewności na przyszłość. U naszych sąsiadów * SjLCZECiN'POZNAŃ-BYDGOSZCZ* GDAŃSK Kora ze żmi;cmi W transporcie kory afrykańskiej, który otrzymały ostatnio Grudziądz!" :e Zakłady Materia łów Izolacyjnych, znalazła się żmija. Jest to z kolei ósma żmija, którą zakłady otrzyma ły wraz z korą. Nie ma przypadku, żeby w transporcie nie znajdowały się żmije, jaszczurki, skorpiony lub duże mrówki. Po dostarczeniu każdego ładunku nad składowiskiem unoszą się stada ptaków, dla których swoistym przysmakiem są widocznie afryka^ skie owady. Aby zabezpieczyć się na wypadek ukąszenia pra co wnika przez żmiję, zakłady mają specjalną surowicę prze ciwko ukąszeniom gad6w tro pikalnych. Na ązczęście datych czas nie potrzebowano jej^uży wać. („Gazeta Pomorska") Ma Westerplatte Trwają prace przy budowie pomnika na Westerplatte. Koń czy się już formowanie kopca i zaczyna montaż żelbetonowej konstrukcji pomnika. Wszystko wskazuje na to, że pomnik wykonany będzie do 20 sierpnia, aby uroczyste jego odsłonięcie mogło się odbyć w dniu 1 września. Do tego czasu zagospodarowany zostanie na Westerplatte obszar 26 ha. („Głos Wybrzeża") Woda dla Szczecina Komisja Planowania przy Radzie Ministrów zatwierdziła założenia projektu wodociągu dla Szczecina, przewidują cego zaopatrzenie miasta w wodę pitną z jeziora Miedwie. Do 1968 r. zakończone zostaną prace badawcze i dokumentacyjne. W tym też czasie rozpocznie się budowę ujęcia, z którego pierwsza woda dotrze do Szczecina w 1972 r. Koszt inwestycji w pierwszym etapie wyniesie ponad 300 min zł. („Głos Szczeciński") Cenna pasza z odpadów leśnych W lasach Republiki Łotewskiej w ZSRR leśnicy zastosowali nową maszynę przeznaczo ną do oddzielania pąków i mło dych pędów gałęzi ściętych drzew. Z pędów tych produku je się mączkę, która ze względu na wysoką zawartość cennych składników pokarmowych — białka, witamin, soli mineralnych — służy w hodowli jako cenny dodatek do pasz. Przeprowadzane próby wykazały dużą sprawność nowego sprzętu i wysokie oszczęd ności, jakie można uzyskać dzięki racjonalniejszej eksploa tacji wyrębów. Maszyna napędzana jest ma łym silnikiem elektrycznym o mocy 2,8 KW. W ciągu godziny obcina od 450—600 kg młodych pędów. (WIT-AR) m. We Wrocławiu odbyła słe umczystoSć wmurowania aktu erekeyj ne^o pod pomnik Powrotu Ziem Zachodnich i Północnych do Ma cierzy. Na zdjęciu: pi<»rws7.y od prawej minister Adam Rapacki, ob»k przewodniczący Prez. WRN we Wrocląwiu — B. ostapczuk. CAF — Telefoto ł Str. I OBa iGŁOS Ńr 111 (4248) Na tematy partyjne cji skierowano aktywistów. ___________________Egzekutywa KMiP w Stupsku -rn TlE PIERWSZY RAZ dyskutujemy na lamach „G!o- komiS % su" o różnorodnych formach i metodach działania % Partyjnego. Ostatnio Wydział Organizacyjny KW ra przeprowadza okresowe oce zbadał, jak są przygotowywane, opracowywane i — -L co najważniejsze — realizowane uchwały podejmowane przez komitety powiatowe partii. Już pierwsze wyniki wykaza glądy są odzwierciedleniem ty, że w tej dziedzinie jest opinii w niejednym KP. śpOró uproszczeń, niezrozumie KMiP partii w Siupsku i fiia czy nawet powierzchownoś Koszalinie podejmowaiy w u ciu innych podstawowych cr ci. biegłym roku (Słupsk zrobił ganizacjach partyjnych. W wy Przed przystąpieniem do to w sierpniu, a Koszalin w niku takiej pracy słupska orga przygotowania referatu na ple listopadzie) na plenarnych po nizacja partyjna przyjęła w narne posiedzenie KP powołu siedzeniach, temat „kierunki ubległytn roku najwięcej, w je się zespół ludzi, który bada pracy politycznej nad rozwO- województwie nowych kandy ogóle wniosków nie analizowały i nikogo z nimi nie zapoznawały. Myślę, że szkoda czasu na taką „pracę". PRZYKŁAD KOŁOBRZE fobńiolfy5'W ^nie jednym tyw KMiP badali sytuację w ,eswie komit^le powiatowym kilku komitetach gromadzkich: Wrzącej, Sycewicaćh, Strzeliftku, Starej Dąbrowie, Łupawie oraz w kilkudziesię- pokutuja fałszywy pogląd, żę dfcieslątki podejmowanych u-chWał (które mają przecież bardzo krótki żywot!) świadczyć będą o pracy KP. Kiepska to praca, kiedy w ślad ta, podjętą uchwałą nie ma prak tycznych poczynań, kiedy nie angaisijft się do nich POP i Członków partii. Myślę, że dany problem i przygotowuje jem szeregów partyjnych", datów PZPR (1139; W tym 207 sjlisrn|e pastaoiłi towarzysze anie materałów, W rolników). Podobnie jest i w „ OToł(„.V:a_n Wp *«riPimńisr Przygotowanie jednym i drugim przypadku, tym roku. odbywało się podobnie. Człon Kie można tego, niestety, po wstępny materiał. Najczęściej do prac tych angażuje się komisje problemowe KP, całością zaś przygotowania kieruje jeden z sekretarzy kofnl tetu powiatowego. Jeśli badana sprawa wymaga współdziałania szerszego grona aktywu, jak np. w ubiegłym roku w Słupsku i Koszalinie, kfedy na plenarnych posiedzeniach oceniano kierunki pracy polityczno-wy chowawczej, komitety sięgnęły do aktywu organizacji par tyjnyc!v Aktywiści ci przepro kowie KMiP otrzymali wcześ wiedzieć o innych komitetach wadzili rozmowy z członkami niej tezy do referatu, co u- powiatowych. KP w KołObrze możliwiło im właściwe przygotowanie się do dyskusji. Na tym praca nie została zakończona. Komisja statuto-wo-organizacyjna KMiP w UCHWAŁA I co dalej if partii w wiejskich i pegeerów skich FOP, dokonali oceny ich pracy, zwrócili uwagę na wys tępujące niedociągnięcia i bra ki. Po zakończeniu plenum i przyjęciu uchwały następuje najważniejszy, a zarazem najtrudniejszy etan: realizacja wniosków i zamierzeń zawartych w uchwale. Niektórzy u ważają że rola komitetu powiatowego skończyła się ra- gu oceniał rozwój szeregów partyjnych. Uchwały XII Kon ferencji Sprawozdawczo-Wyborczej nie znalazły w tym względzie zastosowania. Wnio Koszalinie oceniła, pod koniec ski były zbyt ogólnikowe, mc ubiegłego roku, realizację nie w zasadzie nie wnosiły. No bo których zamierzeń zawartych cóż mogły pomóc organiza- we wspomnianej uchwale, za cjorn partyjnym takie sformu poznała z uwagami eg ze kuty- łowania: „systematycznie od- wę. Okazało się wówczas, że bywać zebrania, podnosić ro z wałeckiego KP, podejmując na plenum Komitetu Powiato wego, wiosną ub. roku problem aktywizacji małych miasteczek. Żle natomiast, że nie potrafili . dotrzeć z treścią uchwały plenum do organizacji partyjnych i do komitetów miasteczkowych partii. To prawda, że problemy te były omawiane na sesjach rad narodowych, że zainteresowane instytucje opracowały plany wykonania uchwały, a niektóre z zamierzeń są już w stadium realizacji. Ale przecież uchwała in stancji przede wszystkim powinna być skierowana do organizacji partyjnych. Przecież organiracje partyjne w Wałczu, Tucznie, Mirosławcu czy Jastrowiu maja wiele w tej sprawie do powiedzenia, zadaniem ich jest tworzenie sprzy jającego klimatu wokół zamie rzeń instancji powiatowej, jak równi&ż pomoc w rozwijaniu nie wszystkie POP w powiecie lę organizacji partyjnych w inicjatywy społecznej. Byłaby koszalińskim zostały zapozna- zakładach pracy, instytucjach zem z zakończeniem plenum, ne z treścią uchwały. Głównie oraz w środowisku...". Gorzej dotyczyło to POP na wsi i w że uchwała znana była tylko pegeerach. A więc niedobrze! członkom KP. którzy Uczest-TJchwała mówiła bowiem o kie nicZyli W obradach plenum, runkach pracy polityczno-wy- We Wspomnianej uchwale mó chowawczej w FOP, o dosko- wiło się np., że „Komisje pro-naleniu form i metod partyj- blemowe winny prżeanalizo-nego działania, o pracy nad wdć wni-Oski zgłoszone na nieprawidłowym rozwojem szere num or?>z przekazać je jednost a do pracy powinny włączyć się zainteresowane instytucje. Inni natonrast twierdza, iż wystarczy otrzymać od tych instytucji inn. Prez. PRN, PZKR czy PZGŚ) plany zabezpieczenia realizacji postanowień zawartych w u- chwale i od czasu do czasu gów partyjnych: bvła więc a- kom zainteresowanym do re- wysłuchać informacM na temat, co zostało zrobione. W zajedzie większość moich rozm^^ców fełńwnie akty wistów KP) bagatelizowała ro .lg rurganizacii partyjnych w realtesdi uchwał powiatowej instancji oraz potrzebo rodz,fl,n nej niemal kontroli ich wv» konania. że takie no- dresowana do POP. Towarzy- alizacji"C?). Co sze z KMiP omówili te spra- ctć? Komisie wy w bieżącym roku. D UŻO WIECEJ konsekwencji wvkazali towarzysze Z KMiP w Słupsku. Z treścią uchwały zapoznano wszystkie organizacje rartvine. D"> słabych or£**'4t to ma zna-probkm owe nie mają ur»r>wninń prrekazy wania wniosków KP zsin^ere sowanym instytucjom. Tym bardziej, jeśli komisje te' w to ważna praca polityczna Wspierająca przed s i ę w z; ę ci a władz administracyjnych i instancji eosp o d s? rc zyoh! Tych kilka przykładów po kazuje, że mamv do czynienia nie tyle z różną interpre taćją tego samego problemu. Co z dowolnością poczynań, zaniedbaniami, z nieprzywia-zywan:?m należytej wagi do zasadniczego tematu praC^ nar tvjnei. Dla działacza PZPR snrfwą pierwszorzędnej wagi powinna być i treść uchwały i jej realia cła. WACŁAW NOWAK MARTA ALUCltNA-EMKUANOW IV KONFERENCJA SPRAWOZDAWCZO - WYBORCZA ZZ PLiPD Problemy 15 tysięcy 0 (Inf. wł.). W Koszalinie odbyła się IV Wojewódzka Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza Związku Zawodowego Pracowników Leśnych i Przemysłu Drzewnego. Na obrady przybyli: sekretarz KW PZPR — tow. Władysław Przygodzki, zastępca przev;odniczącego Prez. WRN — tow. Damazy Szkopiak przedstawiciel CRZZ — tow. Hennłk Mizera, sekretarz ZG ZZ PLiPD — tow. Ed ward Kulesza, tow. dyr. Ryszard Pawlak z Naczelnego Za rządu Lasów Państwowych i sekretarz WKZZ — tow. Bogdan Dikolenko. Referat, wygłoszony przez przewodniczącego ustępującp-go Zarządu Okręgowego ZZ PLiPD — tow. Jerzego Żelechowskiego. a także obszerne sprawozdanie, przedłożone u-przednio dałv przegląd sytuacji w zakładach resortu leśnictwa i przemysłu drzewnego, roli związku i jego działał ności w ostatnich 4 latach, któ re upłynęły od poprzedniej konferencji. Przemówienia dys kutantów były poświęcone przeważnie sprawom bytowym leśników i drzewiarzy. W dal s^ym ciągu jest to najważniej szy problem tej wielkiej orga nizacji związkowej, zajmującej 3. miejsce w naszym województwie pod względem liczebności (15 tys. członków). Podkreślano również wzrastającą rolę leśnictwa i tartaków w życiu województwa, rangę związku, na co zwróci uwagę w swym przemówieniu takSe tow. Władysław Przygodzki. Na zakończenie konferencji odbyły sie wvborv nowych ? ładz. Ich ukonstytuowania s'ę r~st?pi w późniejszym o-kresie. Podczas Iron ferencji tow Damazy Szkopiak wręczył za- służonym pracownikom branży leśno-drzewnej Oraz działa czom związkowym odznaki przyznane uchwałą Prezydium WRN „Za zasługi w roz woju województwa koszalińskiego". Otrzymali je: mgr inż. Zygmunt Kaczmarek — dyrektor OZLP, Jerzy Albrecht — dyrektor Słupskich Fabryk Mebli, Józef Antczak — działacz ZZ PLiPD, działacz ZBoWiD, Julian Woźniak — zasłużony działacz związkowy z Wałcza i Jerzy Żelechowski — przewodniczący Zarządu Okręgowego Związku. (mrt) ☆ *3» Jaki wiatr odwiewa całun z martwei twarzy minionego Swieći próchno uchylają się ziuszczone powieki łyskają ognie źrenic Co noc spala mnie ich spojrzenie 1 z rozproszenia popiołów wracam co rano w kształt słowa Kalekie jest niestety słowicze tylko z upierzenia niezdarnie usiłujące dawać świadectwo prawdzie Zawsze żywej Tydzień Ziem Zachodnich i Północnych Elbląg. Aleja Tysiąclecia, CAF — Uklejewskl Miraże i rzeczuinistość „Płynne kadry rybackie" (Inf. wł.) Sprawa fluktuacji młodych kadr w koszalińskich przedsiębiorstwach połowów rybackich jest dła dyrekcji i rad za kładowych przedsiębiorstw* organizacji zetemesowskich — a również dyrekcji Zasadniczej Szkoły Rybołówstwa Morskiego w Darłowie nie lada problemem. Np. w roku 1965 odeszło z prscy w Przedsiębiorstwie Połowów i Usług Rybackich „Ko rab" w Ustce 34 rybaków — w tym 10 absolwentów szkół rybołówstwa morskiego — którzy nie pracowali w Korabiu dłużej niż trzy łata. Spośród 80 absolwentów Zasadniczej Szkoły Rybołówstwa Morskiego w Darłowie, którzy podjęli pracę w przedsiębiorstwie „Barka" w Kołobrzegu w latach 1964-1965 — pracuje do dziś 36! Przyczyny tej fluktuacji są złożone. Duże znaczenie ma za pewne kontrast między różny mi mirażami kandydatów, a trudnym nieraz startem, w warunkach twardej, nieefektownej rybackiej codzienności. Stąd też sprawa przygotowania młodych do rybackiego ży Cia jest problemem istotnym, i w dużym stopniu dotyczy współpracy przedsiębiorstw połowowych z Zasadniczą Szko łą Rybołówstwa Morskiego w Darłowie. Ten właśnie problem był głównym tematem posiedzenia Zespołu do Spraw Gospodarki Morskiej przy Komisji Młodzie ży Pracującej ZW ZMS w Ko szalinie, które odbyło się w so botę, 7 maja W Ustce. Obrady były kontynuacją dyskusji na posiedzeniu Zespołu w dniu 18 lutego w Darłowie. Poruszono m. in. sprawę selekcji kandydatów na uczniów. Możliwości są tu bardzo szero kie, bowiem np. w roku 1965 o przyjęcie do szkoły ubiegało się 1600 kandydatów — na 90 miejsc! A więc — powiedziano na zebraniu — jednym z najważniejszych sprawdzianów winien być próbny rejs na mo rzu, zdarzają się bowiem przy padki, że absolwenci szkoły pOMYSŁ wydawał się cie-' kawy i pożyteczny. Od pewnego czasu w każdą niedzielę telewizja prezentuje piosenkarzy mato znanych lub zupełnie nieznanych W ciągu ostatnich kilku miesięcy w pro gramie tym wystąpili Anna German i Piotr Szczepanik, ale to potwierdza tylko założenie przedsięwzięcia. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że gdzieś w rezerwie poza reprezentacyjnym zespołem uznanvch piosenkarźy, kryją się prawdziwe talenty, którym stawa znakomitości i ich popularność uniemożliwia wypłynięcie na szersze radiowe czy telewizyjne fale, A jeśli nawet ten drugi rzut nie sta nowi jeszcze równorzędnego partnera dla Łazuki, Szczepanika, Jędrusik czy Cembrzyiń, skiej, to ćiekaioie zapowiadała się konfrontacja a raczej odmienność stylu t interpretacji, nawet repertuaru. Bo w gronie piosenkarzy prezentowanych przez Łódź, i inne stacje, są śpiewacy operet kowi i aktorzy, a właściwie przede wszystkim aktorzy: Łodzi, Lublina, Krakowa, Katowic, Gdańska. Piosenka tzw. aktorska zrobiła ogromną karierę. Przecież Łazuka zanim zaczął śpiewać był aktorem, dit nia wizualne. Nic mi nie pozostaje jednak z melodii. Bo też repertuar jest z gatunku bardziej dziwnych, pozornie oryginalny, a na dobrą sprawę przypadkowy. W ub. niedzielę np. Andrzej Szajeioski, z pew nością dobry krakowski aktor, uwziął się za czyimś niewątpliwie podszeptem, zorientow wać nas w historii tanga. Robił co mógł, podobnie postąpił scenograf, a w rezuliacię program stał się niewypałem. Ni Nieznani śpiewacy to Cembrzyńska, ditto Kalina Jędrusik. A Gołat, a Janowska? T& same kbleje losu. Po mysł udostępnienia mikrofonu ł kamery innym aktorom wydawał się więc też pożyteczny. Oglądam jednak jut... nastą z kolei audycję i szybko o niej zapominam. Nieuyiele bowiem jest do zapamiętania. Lubelski aktor z gitarą,.ładna dziew czyna z Gdańska, Aość nieefek towny śpiewak operetkowy z Lodzi. Dość jednostajne wraże to historia trochę z łezką, ni to parodia. Tajemnicą twórców programu pozostaje myśl prze wodnia i sposób jej realizacji. Jestem przekonany, że recital aktorski Andrzeja Szajewskie-go sprawiłby mi większą przy jemność, a przynajmniej poz Wolił zorientować się w rzeczy wistych umiejętnościach podstawowego zawodu tego akto ra. (Znakomicie robił to np. Ju Uusz Kydryński w pamiętnych katorcickich spotkaniach z aktorem). AWIE BARDZO też rozumiem 1 * co chcą osiągnąć konferan sjerzy nieznanych śpiewaków, którzy uparli się jednostajnie informować nas o sukcesach i sukcesikach piosenkarzy, jeżeli za sukces można uznać jakąś tam nagrodę w nie najważ niejszym festiwalu lub skrom ny wyjazd kilkadziesiąt kilometrów poza granicę naszego kraju. „Uważajcie — zdają się mówić popularyzatorzy śpiewa ków — on już był za granicą!" Tak jakby dziś zagranica była świadectwem piosenkarskiej nobilitacji. Ale o tym, jak ta zagranica przyjęła piosenkarza, jak go oceniła — ani słowa. Reklama, która staje się antyreklamą. Nie proponuję zniesienia te go niedzielnego programu. Pro ponuję tylko większą selekcję kandydatów, prezentowanie tych, którzy rzeczywiście mogą zaciekawić i prezentowanie w sposób przejrzysty, bez zbędnych pseuclofinezji, dobór repertuaru mogącego się stać rzeczywistym sprawdzianem wartości nieznanego dotychczas piosenkarza. izetem) , nie wytrzymują fizycznie pracy na morzu i z tego powodu ją porzucają. Postulat tym łatwiejszy do zrealizowania, po nieważ szkoła otrzymała ostat nio dla celów szkoleniowych lugrotrawler „Pelikan". Postulowano ponadto, aby uczniowie odbywali stałe prak tyki na kutrach przedsiębiorstw połowowych. Propóno wano wprowadzenie lekcji wy chowawczych z udziałem przed stawicieli przedsiębiorstw. Wy sunięto również wniosek, aby wchodzili oni w skład komisji przy egzaminach końcowych w szkole, (aka) Otwarcie stacji krwiodawstwa w Słupsku ©■ (Inf. wł.). W ubiegłą sobotę w Słupsku odbyło się otwarcie nowe go budynku Wojewódzkiej Sta cji Krwiodawstwa. Na uroczystość przybyli m. in. I sekretarz KMiP PZPR — Karol Szuflita, posłanka Helena Stę pień, zastępca przewodniczące go Prezydium WRN w Koszalinie Klemens Cieślak, przedstawiciele Instytutu Plemato-logii w Warszawie oraz Za-rzadu Głównego PCK. Z okazji otwarcia stacji zor ganizowano w Słupsku ogólno polski zjazd kierowników i pracowników stacji krwiodaw stwa. (an) Trzydniówki artystyczne * (INF. WŁ.) Ciekawą formę pracy kultu ralno-oświatowej mającą na celu wzbudzenie wśród młodzieży zainteresowań artystycznych stosuje Zarząd Wojewódzki Związku Młodzieży Wiejskiej. Organizuje się mia nówicie w szkołach typu rolniczego tzw. trzydniówki arty styczne, czyli w ciągu trzech dni uczniowie śpiewają, recytują ,tańczą, robią zdjęcia, ma lują. W końcu kwietnia odbywała się taka trzydniówka W Te chnikum Rolniczym w Słupsku. Pracowano w sekcjach: fotograficznej, choreograficznej, małych form teatralnych, plastycznej i chóralno-muzycz nej. W Szkole powstały już sek Cje artystyczne — będące odpowiednikami sekcji zorganizo wanych w czasie „trzydniówki". Następne „akcje" zostaną Przeprowadzone w Technikum Rachunkowości Rolnej w Białym Borze i Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Bytowie, (aka) A ► ► 1 iGŁOS Nr m (4248) ..............i........................ iiiimiwimiiiiimiumimiii—it iiii r -"iimr-'--5 * Tu byliśmy, jesteśmy i będziemy! Odznaczeni MEDALAMI „Za udział w walkach o Barltn" 4 dni ze Sztafetą 4 dni towarzyszyliśmy wifef Wość. Były więc bramy trium nie piórem i obiektywem Sita falne, orkiestry, harcerze, star fecie Tysiąclecia na jej ostat- si mieszkańcy. Wylęgały na po nich etapach wiodących do Ko witanie drużyny piłkarskie, o-łobrzegu. Mogliśmy Wam prze chotnicze straże pożarne i od- d ~ " SPOTKANIE „BERLIffCZYKÓW" 4 ' \ Pamiątkowe zdjęcie z kołobrzeskich uroczystości. Widzimy na nim przedstawicieli władz centralnych i wojewódzkich (m. in. członka Rady Państwa i wiceprezesa NK ZSL J. Ozgę-Michalskicgo, szefa GZP gen. dyw. J. Urbanowicza, 1 sekretarza KW PZPR vs Ko szalinie tow. A. Kulikowskiego« podczas spotkania z b. żołnierzami 1 Armii XVP, UcżćStlii kami walk o Bęrlin, którzy w Kołobrzegu otrzymali ustanowione niedawno medale „Za udział w walkach o Berlin". FóU W. VOGEL Z pracy naszej wyrasta silna, bogatsza i piękniejsza RZECZPOSPOLITA PRZEMÓWIENIE SZEFA GŁÓWNEGO ZARZĄDU POLITYCZNEGO WP, GEN, DYW. JÓZEFA URBANOWICZA, WYGŁOSZONE 8 BM. NA WIECU W KOŁOBRZEGU (skrót) a obok nich, po raz pierwszy dliwości, niech nie podpowia- TOW. J. Urbanowicz powi w naszych dziejach, biało-czer da mu słów, których naród nie tał zebranych w imieniu wone — polskie. Donieśli je wypowie. ludowych sił zbrojnych tam żołnierze narodu, skazane Obywatele i towarzysze! oraz Ministerstwa Obrony Na- go z wyroku ludobójców na za Tysiąc lat temu pierwszy hf-rodowej. Powitał też Sztafetę gładę, żołnierze państwa, kto storyczny władca Polski, Mie-Tysiąclecia, która dotarła nad re Hitler ogłosił jako wymaza szko szukał w czeskiej Pradze Bałtyk, do prastarego, słowiań ne na zawsze z mapy Europy, idei, która by mogła służyć skiego grodu. Wyruszając z Za sprawą ludu stało się ina jako spoiwo dla młodego pań-Chełma Lubelskiego — miasta czej, niż chcieli tego faszystów stwa. Szukał sojuszników w Manifestu Lipcowego PKWN Scy bonzowie. Naród nasz nie walce z grabieżczymi feudała •—• Sztafeta zdążała przez zie- ugiął się. Walcząc bohatersko mi germańskimi. Tysiąc lat mie Lubelszczyzny zroszone od pierwszego dnia wojny, w później — my współcześni — krwią bojowników powstań na jej ostatnim dniu znalazł się oddając hołd jego dziełu, żyje rodowych, partyzantów oraz wśród zwycięzców, wniósł W my w Polsce, która znalazła żołnierzy polskich i radziec- rozgromienie barbarzyństwa swą myśl przewodnią, iwe kich przywracających narodo- swój zasadniczy, ofiarny miejsce w świecie i niezawod-wi wolność. Witał ją Lublin wkład. nych przyjaciół. Naszą ideą ■— pierwsza stolica Polski Lu- Są obecni wśród nas uczest i<*t socjalizm, wcielamy go W dowej — miasto pełne pamią- njcy sztUrmu Berlina, dawni życie dwadzieścia jeden lat. tfkł .z ,któr>'mi ponurym, o- kołnierze 1. Armii WP, którzy Zwracając się do licznie ze skarzycielskim dysonansem własnymi Xękami wpisali ber branej młodzieży generał Jó-kontrastuje Majdanek — po- jaskie zwycięstwo do współ- zef Urbanowicz powiedział: — zostałość jakże innej „kultury" czesnej historii Polski, pol- Jest przywilejem młodości spo buc.owniczych krematoryjnych s^j[eg0 oręża i polsko-radziec- gl£}dać częściej w przyszłość pieców. kiego braterstwa broni. Żywi niż za siebie, wybiegać niećier Pozdrawiały Sztafetę i dały świadkowie oddalającej się w pliwie wyobraźnią w dni, które swój wpis w księgę czynu — czasie, ale nigdy nie Zapomnia dopiero nadejdą. Jest jedno-Puławy, gdzie wyrósł i dalej nej historii, ci którzy zespoło cześnie waszym obowiązkiem rośnie wspaniały pomnik doby wym wysiłkiem zniweczyli o- realizować nie tylko własne socjalizmu — nowoczesny kom statnie nadzieje hitlerowskich marzenia. Przejmujecie stopnio binat chemiczny — puławskie generałów. Są dziś ludzie, któ wo w swoje ręce dalsze losy „Azoty". Witały ją, ziemie kie rzy domagają się, byśmy za- kraju. Od was zależeć będzie, lecka i mazowiecka — pamięta pomnieli, byśmy wydarli tę rozwinie się początek dru jące dramatyczne bohaterstwo kartę historii w imię przeba- Sieg° tysiąclecia naszej Oj-żołnierzy armii wrześniowej, czenia oprawcom. Nic z&pom- czyzny. Pi zygotowujcie się do Pięć lat" później klęskę ich od nimy, gdyż nie możemy i nie swej roli gospodarzy państwa, płacali zwycięstwem żołnierze potrafimy zapomnieć. Kto Z ^ pracy nasfe-j powiedział I Armii Wojska Polskiego. W tych, którym hitlerowscy o- zakończenie gen. UfbanO-okolicach Wyszogrodu i Czer- prawcy zamordowali najbliż- wicz — wyrasta Rzeczpospoli-wieńska trasa Sztafety przecię szą sercu osobę — wyrwie ją ta Ludowa —• coraz piękniej-ła szlaki, którymi ciągnęli ry z pamięci i wytłumaczy sobie, s*a j bogatsza. Powiązana brat • cerze Jagiełły i Witolda na po że — syn, córka, brat, ojciec n,mi węzłami z krajami socja le grunwaldzkiej rozorawy z nie istnieli nigdy? lizmti i postępu kształtuje swą krzyżactwem. W Puławach jesteśmv serde-znie -wiaza M°Wą duc*!u pok°Ju; spotkała sie z Dłocka Petro- Jestesmy serdecznie ^.wiąza sprawiedliwości społecznej I chemia" ? • Z "aSZą hlston^ ? każdym dobrosąsiedzkich stosunków. ™ ? *j j ty i , ^ 3ej. momentT' W !'to7m Swój autorytet moralny odda W drodze do Kołobrzegu dą raza się umiłowanie do kraju je wielkiej sprawie humaniz żyła Sztafeta przez legendar naszych przodków, praca dla SWJ. sjj„ ne gniazdo Piastów — Krusz dobra ojczyzny^ walka dla jej wicę, przez pierwsze stolice postępu i wolności. Dlatego państwa — Gniezno i Poznań, również nie zapomnimy i tej podążając bojowym szlakiem historii sprzed dwudziestu je-żołnierzy 1. i 2. Armii Wojska den lat. Nigdy nie wyprzemy Polskiego — do Zgorzelca, Sie się własnych bohaterów, któ-kierek i Kołobrzegu. Sztafeta rzy uczynili tak wiele, by u-przebyła trasę ponad 1000 kilo wolnić świat od grozy ludobój metrów. Wzięło w niej bezpo- stwa, by rozbić w gruzy faszy-średnio udział prawie 100 ty- stowską Rzeszę, którzy tu, w sięcy Osób, towarzyszyły jej Kołobrzegu, przesączyli swą setki tysięcy obywateli. krwią ziemię, by raz jeszcze i Drodzy Przyjaciele' 3uż na zawsze polskość zakwit Sztafeta Chełm Lubelski - ^ Kołobrzeg osiągnęła swój cel 8 maja. Znamienny to dzień. Nie możemy przebaczyć zbro Dwadzieścia jeden lat temu — dni hitlerowskich chociażby 8 maja 1945 r. — pretendenci dlatego, że nie znamy móral- do panowania nad światem — nego prawa, które upoważnia hitlerowscy zbrodniarze stwier łoby nas do wypowiedzenia dzili, że nie dysponują już żad słów przebaczenia w imieniu nymi siłami, a ich mrzonka o ponad sześciu milionów zamor tysiącletniej Rzeszy rozpadła dowanych, torturowanych, pa- się w gruzy pod ciosami Ar- lonych żywcem, zagłodzonych mii Radzieckiej, Wojska Pol- na śmierć. Dlatego, jeśli kto- skiego oraz sił sojuszniczych, kolwiek ceni sobie polskie spo W dymach ostatniej bitwy na łeczeństwo, jeśli nie chce gwał gruzach berlińskiego szańca, fa cić jego najistotniejszych u- szyzmu, załopotały zwycięskie czuć i bolesnej pamięci, jeśli czerwone sztandary, radzieckie, szanuję jego pocłucie sprawie sprawie obrony pokoju i kiełzania sit wojennych. Podczas niedzielnych uroczystości w Kołobrzegu szef Głównego Zarządu Politycznego gen. dyw. J. Urbanowicz ottenacZył medalem „Za u-dział w walkach o Berlin" 84 b. uczestników zdobycia hitlerowskiej stolicy. Medale te otrzymali: gen. bryg. Józef Kolasa, Wacław Gawryłczuk oraz Józef Ogilba. A oto lista mieszkańców Ziemi Koszalińskiej, odznaczo nych medalami „Za udział W walkach o Berlin": POW. BYTOWSKI: Konstanty Gross; POW. BIAŁGGARDZKI: Wiktor Dubicki, Antoni Lipań ski, Mieczysław Łaskarzewski, Kazimierz Łozowski, Woj cieeh Mazurek; POW. CZŁUCHOWSKI; Jan Boryśiewicz, Michał Mielnik, Kazimierz Milewski, Jan Nec kar, Stanisław Słabi cki; POW. DRAWSKI: Władysław Kucharski, Jan Martuse Wicz, Florian Stemplewski, Stanisław Waluś, Józef Wo-łodżko; POW. KOŁOBRZESKI: Kle mens Choimicz, Bronisław Jer makowicz, Jan Łowkiewicz. Kamil Mach, Bronisław Piotrowski, Zenon Stein; MIASTO I POWIAT KOSZALIN: Stefan Bojko, Wincenty Bołtuć, Antoni Czapra ga, Henryk Czepanko, Jan Fe dorowicz, Jan Jamroży, Broni sław Kwaśnicki, Kazimierz Nosalski, Jan Składan, Marian Stefaniak, Antoni Tur-czynowicz, Jerzy Wnuk; POW. MIASTECKI: Franciszek Głowiński, Bronisław Nowacki; POW. SŁAWIENSKI: Karol Lewicki, Aleksander Marsu-la, Stanisław Wiersżeł; MIASTO I POWIAT SŁUPSK. Robert Berdowski, Józef Bo recki, Józef Bujan, Wincenty Czajkowski, Lucjan Czuba, Jan Kołodziejczyk, Leon Kru piński, Stanisław Lechman, Mieczysław Lisatowicz, Henryk Lisowski, Bronisław Łoj ko, Izydor Mackiewicz, Anto ni Majuk, Feliks Michałowski, Stanisław Michaluit, Zyg munt Pieńkowski, Olgierd Rychter, Henryk Szturmowicz Czesław Wdowiak, Jan Widzisz, Antoni Zieńko, Wacław Żukowski; POW. SZCZECINECKI: Fe liks Adamowicz, Bronisław Bałaś, Michał Botoryeki, Wacław Giedziun, Karol Jarosławski, Józef Łoboś, Wincenty Matusz, Stanisław Sierz-putowski, Witold Starzyński, Bazyli Śąuba; POW. SWIDWINSKI: Józef DoWejko, Antoni Krawiec, Ma rian Rydz, Józef Stahis2ew-ski* POW. WAŁECKI: Jan Arte mow, Władysław Bagiński, Bronisław Bal, Florian Dąbrowski; POW. ZŁOTOWSKI: Paweł Krawiec, Mieczysław Kwaśniewski. Na kilka kilometrów rozciągała stę kolumna sztafety Chełm Lubelski — Kołobrzeg. kazać zaledwie część wrażeń że 120-kilometrowej trasy. Byliśmy pod wrażeniem uro czystego przyjęcia, które zgotować chciała Sztafecie każda najmniejsza nawet miejsco- Honor niesienia przez miasto księgi pamiątkowej Sztafety przypadał zazwyczaj w uflłiaie tym, co niegdyś walczyli o te ziemie. działy samoobrony. Były kwia ty. transparenty, chleb i sól. Kilkukilometrową barwną kawalkadą przemierzała Sztafeta szosy koszalińskie. Przez Starą Łubiankę, Wałcz, Szwe cję, Jastrowie, Podgaje, Okonek, Barwice, Połczyn, Biało gard, Karlino, do Kołobrzegu. 0 każdej z tych miejscowości można by coś ciekawego powiedzieć. O jej zamierzchłej historii tradycji wojennej i po wojennej. I o każdej pochlebne zdanie na temat postawy społecznej. Bo z okazji Tysiąc lecia i 1 Maja mieszkańcy wo jewództwa podjęli czyny wartości 300 milionów złotych. Meldunki złożyli Sztafecie. Zgromadzenia ludności w miastach etapowych Sztafety, w Wałczu, Szczecinku. Białogardzie i Kołobrzegu przekształciły się w potężne mani festacje, dla których wspólne 1 najkrótsze hasło brzmiało: „Byliśmy — Jesteśmy — Będziemy". Jeśli wziąć pod uwa gę obecnych na sesjach rad narodowych i FJN we wsiach i miasteczkach, uczestników zlotów gwiaździstych i sztafet powiatowych, to nie przesadzimy chyba stwierdzając, że co drugi mieszkaniec woje wództwa w ten czy inny sposób uczestniczył w Sztafecie Tysiąclecia. Pozostanie ona ze względu na swe treści i barwność na długo w naszej pamięci. (tk) Fnt. .1. PińtJc.nmsTt.i Wieflki w5«C na stadionie Le chii w Stczeolnlcu. Pierwsi wkra-Cfcają na stadion oficerowie, niosąty księgę, a tlii za nimi barwna kolumna młodzieży, wśród ktlrej — a jakże — jest „Piast" i „Rzepicha" ... Nkjmłodrf najżywlej przeżywa Tl przybycie Sżtafety. I dla niei przeznaczali pierwsze polne kwiaty.. ----- 0 str. 6 GŁOS Nr 111 (424811 INFORMUJEMY DPOWIADAMY BIEDRONECZKI SĄ W KROPECZKI... Zmartwiona M. N.: Czy są jakieś środki przeciwko pie gom, gdzie można je nabyć i w jakiej cenie? Stosujemy z koleżanką krem „Halina", ale to nic nie daje. Zarzućcie czym prędzej ten krem i wszystkie inne, które chciałybyście wypróbować bez porady lekarza lub wykwalifikowanej kosmetyczki. Nie należy samorzutnie stosować środków złuszczających naskó rek, gdyż może to być niebez pieczne dla cery. Jeśli już na prawdę piegi tak bardzo Was unieszczęśliwiają, to radzę iść do gabinetu kosmetycznego. A w ogóle — po co walczyć z piegami. Są modne, nawet w piosence... (dsz) W POROZTJMTENTU ZE ZWIĄZKIEM PSZCZELARZY K. K. w Koszalinie: Posiadam pasiekę pszczół, któ rą teraz, w okresie wiosny, c^małbym umieścić w pobliżu tzw. pożytków pszczelich, nn, przy plantacji rze paku. Cna tn trzeb'', nreć zezwolenie wiar*z państwowych i pegeeru? W pierwszym rzędzie nalepy uzyskać zaświadczenie od lekarz- weterynarii stwierdza jace, iż pszczoły są zdrowe. Następnie trzeba zyrńcić się do Związku Hodowców Pszczół. którv posiada wy kg z tzw. nożytków r^zczelich i te pożytki r>rzvdziela noszczegól nyrn członkom Związku — pszczelarz.^. W Koszalinie te st>rawv załatwia ob. Edmund ^•obocki — prezes Związku Pszczelarz — zamieszkały przy ul. Rybackiej 50. \ (ś) T W? MOŻE NIE BYĆ ZDROWO... Stała Czytelniczka: Czy pTflCwniey zatrudnionej w srchiwum zakładowym nie "przys'nff" 5.e. dodatek za pracę szkodliwą dla zdrowia? Pra-ca w t«kim arćh'wum nie szkodzi zdrowiu, ieśli dba sie o porządek w powie-7onvch sobie dokumentach. Papiery, do których sprz^ts^zka nie ma dostenu, mus« być przez pracownika archiwum systematycznie odkurzane, wtedy na pewno n;» bodzie nowodu do narzekania na warunki nra-cy. ' (dsz) Wf TKO ^WTAT><>ME ZRZECZENIE SIĘ D. B. Z dniem 1 marca br. wypowiedziałam umowę o pracę z zachowaniem 3-mie-sięcznego okresu wypowiedzenia. W międzyczasie oka zało się, że jestem w ciąży. Chciałabym wycofać wypowiedzenie. Przepis art. 16 ust. 4 ustawy o pracy kobiet stanowiący, że umowa o pracę z kobietą ciężarną, która pracuje w danym zakładzie pracy przynajmniej od trzech miesięcy, nie może być wypowiedziana ani rozwiązana, nie jest przepisem bezwzględnie wiążącym w tym sensie, by rozwiązanie stosun ku pracy z kobietą w ciąży nie mogło nastąpić nawet za jej zgodą, lub stosownie do jej wo li; musi jednakże w danym ra zie zachodzić pewność, że pra cownica świadomie rezygnuje z przysługujących jej uprawnień. Brak świadomego zrzeczenia się przez kobietę ciężarną uprawnień przysługujących jej z mocy art. 16 ust. 3 (np. przez to, że wypowiadając umowę nie wiedziała, że jest w ciąży) powoduje, że skutki dokonane go przez pracownicę wypowie dzenia umowy o pracę są nie ważne. (Orz. SN. z dnia 7 maja 1958 r. nr CR 700/57). (dsz) NALEŻY OSTRZEC SĄSIADÓW M. Z. pow. Sławno: Jeden z sąsiadów wyłożył w pobliżu moich zabudowań zatrute ziarno owsa, czy to jest dozwolone? Ponadto chciałbym się dowiedzieć, kto i w jakim celu wykłada na polach i pastwiskach zatrute jaja drobiu? Przecież mogą one spowodować zatrucie zwierząt gospodarskich. Jaja drobiu skażone trującą substancją stosuje się do zwal czania ptactwa z gatunku kru kowatych: wron i gawronów. Takie jaja nie szkodzą zwierzętom hodowlanym, bowiem trująca emulsja odznacza się małą toksycznością i szybko traci właściwości trujące. Ska żone jaja wykładają myśliwi. Powinni oni powiadomić gro madzką radę narodową kiedy i w jakim rejonie będą wykła dane trutki przeciw ptactwu. Również obowiązkiem sąsiada było ostrzec w sposób przyję ty w danej miejscowości (przez ogłoszenie na tablicy w geerenie, u sołtysa lub w prasie), iż przystępuje do wykładania zatrutego ziarna, (ś) HODOWLA NUTRII E. P. pow. Słupsk: Zamierzam założyć hodowlę nutrii, gdzie można nabyć te zwierzęta futerkowe, uzyskać po radę w sprawie warunków hodowli i czy na ten cel u-dzielane są pożyczki bankowe? Rozprowadzaniem materiału zarodowego zwierząt futerkowych, w tym także nutrii, zaj muje się Związek Hodowców Drobnego Inwentarza, mieszczący się w Koszalinie przy ul. Szymanowskiego 46. Zwią zek dysponuje adresami ferm hodowlanych, udziela porad fa chowych w sprawie warunków chowu nutrii. W tym związku poinformowano nas, iż banki spółdzielcze nie posiadają środ ków kredytowych przeznaczonych specjalnie dla hodowców nutrii, jednakże członkowie banków i rolnicy mogą otrzy mać pożyczkę na rozwój produkcji rolnej i inwestycje gospodarcze i za te środki mogą założyć hodowlę zwierząt futerkowych. (ś) NALEŻY REKLAMOWAĆ P. W. pow. Koszalin: Do geesu dostarczałem żyto. Przy pierwszej dostawie za płacono mi po 296 zł za 1 q żyta, natomiast przy drugiej po 288 zł za 1 Q. Skąd ta różnica w cenie, jeśli ży to było jednakowe, z jedne go omłotu? Ceny na' żyto, podobnie jak na inne zbeśa są zróżnicowa ne i wynoszą od 296 do 306 zł za 1 q. O wysokości ceny decyduje procent wilgotności, gęstości i czystości ziarna. Pracownik skupu zobowiążą ny jest wyjaśnić rolnikowi dlaczego jego zboże uzyskało taką a nie inną cenę. Rolnik, który nie godzi się na cenę określoną przez klasyfikatora ma prawo żądać dodatkowego zbadania zboża w laboratorium geesu lub pezetgeesu. Radzimy jeszcze zwrócić się w tej sprawie do kontroli produkcji roślinnej PZGS w Kosza linie, (ś) UWAGA! wykonawcy zabiegów chemlciEiycii ochrony roślin PRZY P OMINĄ M Y zgodnie z Rozporządzeniem Ministrów Rolnictwa i Zdrowia z dnia 24 XI 1959 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy stosowaniu środków chemicznych w rolnictwie (Dz. U. nr 1, poz. 4 z dnia 9 I 1966 r.) — pracownicy zatrudnieni przy przewozie, magazynowaniu i stosowaniu środków chemicznych ochrony roślin powinni być zaopatrzeni w odzież ochronną i sprzęt ochrony osobistej — jak: kombinezon pyłoszczelny lub impregnowany, buty gumowe, rękawice ochronne pyłoszczelne, okulary szczelne w oprawie gumowej, półmaskę lub maskę przeciwpyłową. Przed przystąpieniem do zabiegów ochrony roślin — należy powiadomić przewodniczącego gromadzkiej rady narodowej o miejscach i dniu wykonywania prac związanych z użyciem środków chemicznych ochrony roślin najpóźniej na 3 dni przed ich rozpoczęciem. WOJEWÓDZKA STACJA KWARANTANNY I OCHRONY ROŚLIN — PREZ. WRN W KOSZALINIE __K-1246-0 ° i PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEG W SŁUPSKU, UL. BAŁTYCKA 8 ogłasza ZAPISY do I klasy1 Szkoły Budowlanej o specjalności murarz - tynkarz PODANIE wraz ze świadectwem ukończenia szkoły podstawowej, metryką urodzenia i świadectwem zdrowia składać w dziale zatrudnienia Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego w Słupsku, ul. Bałtycka 8, W TERMINIE DO 27 LIPCA 1866 R, Wynagrodzenie uczniów w okresie nauki zawodu reguluje zakład pracy zgodnie z uchwałą nr 364 Rady Ministrów, z dnia 26 IX 1958 r. Po ukończeniu 3-letniej zasadniczej szkoły zawodowej absolwent może uczęszczać do 3-letniego Technikum Budowlanego. Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolniczego w Słupsku dla wszystkich absolwentów zapewnia pracę. K-1251-0 RADA ROBOTNICZA I DYREKCJA ZAKŁADÓW METALOWYCH URZĄDZEŃ ELEKTRONICZNYCH „DEMET" W DEBRZNIE, UL. ARMII CZERWONEJ 3 zawiadamia niniejszym o przystąpieniu do podziała, fuii&iszu zafcładmgo zaroić 1965 Zainteresowanych prosi się o składanie reklamacji w ciągu 7 dni od chwili ukazania się niniejszego ogłoszenia. K-1244 Wszyscy jeździmy w kaskach. Rys. BI ZAKŁADY PRZEMYSŁU ELEKTRONICZNEGO „KAZEL" W KOSZALINIE, UL. MORSKA 33/35, zatrudnią od zarac EKONOMISTÓW TECRNIKOW MECHANIKÓW na stanowiska konstruktorów, mistrzów; SLUSARZY NARZĘDZIOWYCH i REMONTOWYCH, SZLIFIERZY. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia. Zgłoszenia należy kierować do działu organizacyjne go zakładu. K-1245-0 SPRZEDAM s^mochfd warszawa. FI rok produkcji. Złocieniec, ul. Sadowa G. G-1277 DYREKCJA MHD ART. PRZEM. w SŁUPSKU oferuje na sezon wczasowo-turystyczny bilard piramidką w cenie 17 tys. zł. K-1247 Z dniem 6 maja 1966 roku wszelkie rozliczenia z tytułu dostaw i usług dot. POWSZECHNEJ SPÓŁDZIELNI SPOŻYWCÓW w Wałczu, DOKONYWANE BĘDĄ za pomocą konta nr 617-6-47 w NBP II OM Koszalin BRZMIENIE KONTA Powszechna Spółdzielnia Spożywców „Pionier" w Koszalinie Ośrodek Obrachunkowy. K-1232-0 OSTRZEŻENIE PREZYDIUM MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ w Połczynie-Zdroju zawiadamia wszystkich mieszkańców, że w roku 1986 na terenach miejskich NIE BĘDZIE WYKŁADANA TRUCIZNA przeciwko gryzoniom natomiast wszystkich „dow cipnych" hodowców drobiu, traktujących tereny zielone, jako miejsce wypasu dla drobiu — kierować będzie do kolegium orzekającego celem ukarania. K-1230-0 OGŁOSZENIA DROBNE BIURO Matrymonialne „Venus", Koszalin, Ko.ejowa i zatrudni na tychmiast pracownicę umysłową w charakterze sekretarki. Warun ki pracy i płacy dobre. Gp—1261—0 SPRZEDAM częśc-i zamienne do mikrusa. Koszalin, teł. 54-78 od 7 do 15. Gp-1260-0 SPRZEDAM motor MZ-2E0. Kcsza-lin, Mieszka I 2/1 — Leus. Gp-1278 SPRZEDAM motocykl iż-56, st^n dobry. Słupsk, Żwirki i Wigury 2/6. Zgłoszenia od 11—16. Gp-1279 ZASADNICZA Szkoła Włókiennicza w Złocieńcu zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 270, wystawionej na nazwisko Antoni Zmysłowski. G-1278 OGRODNIK Henryk zgubił legitymację członkowską nr 2562/63, wydaną przez Zarząd Okr. ZBowiiJ Koszalin. Gp-1283 POM Złocieniec zgłasza zgubienie dowodu rejestracyjnego przyczepy cysterny nr E-1002, wydanego przez Prez. PRN — Wydział Komunikacji w Drawsku. K-1248 ZUS — Oddział w Słupsku — zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 2S4, wydanej na nazwisko Barbara Staweeka. Gp-1282 ZAMIENIĘ w Słupsku mieszkanie 3 pokoje duże na trzy mniejsze do 70 m kw. Słupsk, Mickiewicza 16/3, po godz. 16. Gp-1220 DWÓCH uczniów (betoniarsko-ka-mieniarstwo) przyjmie Madecki — Koszalin, ul. P. Findera 119. Gp-1281 Dwa ważne powody... dla których należy *qŁup'ć TELEWflOIS w okresie między 2-31 maia br. 1. Dwuletnia gwarancja na telewizory „AGAT" 17 cali i „TOPAZ" 21 cali 2. 5°/0 wpłaty, reszta należności na 30 ret K-98/B-# WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO--ODZIEŻOWE W KOSZALINIE, UL. NIEPODLEGŁOŚCI 66/70 ogłasza PRZETARG na wykonanie remontu w budynkach magazynowych Hurtowni Odzieżowej w Słupsku, przy pi. Zwycięstwa 1, ul. Wojska Polskiego 12.Wolności 3, MickiewI cza 45. Zakres prac obejmują roboty: betonowo-murowe, cie-, sielskie, tynkowe, posadzkowe, stolarskie, zduńskie, malarskie, ślusarskie, elektryczne. Termin wykonania robót do dnia 31 sierpnia 1966 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Ślepe kosztorysy do wglądu w biurze WPTO codziennie od godz. 7.30 do 15.30. Oferty należy składać w zalakowanych kopertach do dnia 21 maja 1966 r., w dziale inwestycji i administracji. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi dnia 23 maja 1966 r., o godz. 10, w biurze WPTO. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-1226-0 DYREKCJA TERENOWYCH ZAKŁADÓW GASTRONOMICZNYCH W SŁUPSKU zaangażuje TECHNIKA (wykształcenie średnie budowlane lub wyższe z praktyką od 3 do 5 lat), EKONOMISTĘ (wykształcenie ekonomiczne i rok praktyki lub ogólne z dwuletnią praktyką), TECHNOLOGA (wykształcenie średnie gastronomiczne l rok praktyki), REFERENTA ds SZKOLENIA (wykształcenie ogólne i 2 lata praktyki), ELEKTRYKA Z UPRAWNIENIAMI i ROBOT NIKA MAGAZYNOWEGO. Warunki do uzgodnienia w biurze tut. Dyrekcji, ul. Wojska Polskiego 1. K-1183-0 „SPOŁEM" ZSS ODDZIAŁ OKRĘGOWY W KOSZALINIE, zatrudni PRACOWNICĘ W BIUKZE INWESTYCJI ze znajomością planowania, sprawozdawczości inwestycyjnej oraz PRACOWNICĘ ZE ZNA JOMOSCIĄ PROGRAMOWANIA INWESTYCJI. Wymagane wykształcenie średnie — techniczne lub ogólne. Warunki pracy i pła cy do uzgodnienia. K—1239—0 CENTRALA TECHNICZNA W GDAŃSKU, ul. ŁĄKOWA 37/38, poszukuje kandydata na stanowisko KIEROWNIKA I ZASTĘPCY KIE RÓWNIKA PUNKTU ZAOPATRZENIA w Słupsku. Podania wr«i z życiorysem należy kierować pod w w. adresem. K—1235—0 DYREKCJA PRZEDSIĘBIORSTWA ROBOT 1NSTALACYJNO-MON TAZOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W SŁUPSKU, UL RY MACKA 4a zatrudni od zaraz: WYKWALIFIKOWANYCH BRYGADZ1 STOW I MONTERÓW INSTALACJI SANITARNYCH oraz ELEKTRYCZNYCH, WYKWALIFIKOWANYCH OPERATORÓW na kopar ki typu białoruś. Płaca zgodnie z Układem zbiorowym pracy "W budownictwie. W.w. zatrudnieni zostaną w KGR Słupsk i KGR Szczecinek. Dokumenty w sprawie zatrudnienia należy składać w sekcji kadr PRIM Bud. Roi. w Słupsku, ul. Rybacka 4a. K—1224—9 SPÓŁDZIELNIA INWALIDÓW W SŁAWNIE ul. SWIERCZEWSKIE GO 39, zatrudni natychmiast GŁ. MECHANIKA — wymagane wy kształcenie średnie techniczne plus 2 lata praktyki, ze znajomością obsługi maszyn szyjących. Warunki płacy do uzgodnienia na miejscu. K—1240—0 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SCH" w USTCE zatrudni: KIEROWN1 ICA RESTAURACJI w Rowach, SZEFA KUCHNI w Rowach, SZE FA KUCHNI w Objeździe, KUCHARZA restauracji w Rowach, REF, KONTRAKTACJI I SKUPU ŻYWCA w Ustce, MAGAZYNIERA ZBO ZOWO— NASIENNEGO w Ustce, ROBOTNIKÓW do ekipy za- i wyładunkowej, KIEROWCĘ SAMOCHODU żuk, DWIE OSOBY DO SKLEPU PRZEMYSŁOWEGO w Objeździe. Kandydaci winni zgła szać się osobiście wraz z odpowiednimi dokumentami w dniach 13 i 14 maja 196G r. K—1241—0 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE W SŁOSINKU, po W. Miastko, zatrudni OWCZARZA I DWÓCH TRAKTORZYSTÓW. Człon kowie rodzin mogą być zatrudnieni w produkcji roślinnej lub zwierzęcej. K—1234—® TECHNICZNA OBSŁUGA SAMO CHODÓW OKRĘGU KOSZALIŃSKIEGO W KOSZALINIE, UL. POLSKIEGO PAŹDZIERNIKA 7/9, przyjmie do pracy od zaraz następujących pracowników: TECHNIKA ENERGETYKA — wymagane wykształcenie średnie techniczne oraz KIEROWCĘ SAMOCHODOWEGO z I lub II kategorią. AVarunki płacy do omówienia Ba miejscu. K-1249-fl PAŃSTWOWE WIELOOBIEKTOWE GOSPODARSTWO ROLNE W OSIEKACH, poczta Sucha, pow. Koszalin, zatrudni od zaraz MAGAZYNIERA. Mieszkanie zapewnione. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w rolnictwie. Szkoła, przystanek PKS, sklep na miejscu. K-1250-ł ,*Gdy fortuna zabłyśnie To się drzwiami i oknami ciśnie" HHP> |L@S KRA,OWEI LOTERn PIENIĘŻNEJ -_______ Glóii/fie MĘgąrcane 500.000 zł, 200.000 zł, 150.000 zł, 100.000 zł|| V BGŁOS Nr 111 (4248) istt, i DNI KULTURY Spotkania Imprezy estradoire "fc Akademia Miłym akcentem spinają- W bieżącym tygodniu bawić cym pierwszy tydzień Dni O- będżie w Słupsku, na zaproszę światy Książki i Prasy był nie nie Biblioteki Miejskiej, autor dzielny kiermasz „Domu Książ „Mądrości Żydowskich" — ki" organizowany przy ale- Aleksander Brożdżyński. Oto jach Sienkiewicza. W 9 estety- kalendarzyk spotkań z tym pi cznych straganach słupszcza- sarzem: 11 maja :— filia BM nie kupowali ostatnie nowości nr 5 na Zatorzu, 12 maja — ■ wydawnicze, próbowali szczęś czytelnia „EMPiK" i Klub Ry cia w loterii książkowej. baka w Ustce. Ponadto, 11 ma Dziś w fiHach Biblioteki Miej ja, w świetlicy gromadzkiej w Sklej nr 1 i 2 odbędą się imprezy Miknrnwip snnlkaia sio / C7V- biorą w nim u~ k° ^lk° S1 mi głęboko ludzka historia pełna A dział najlepsi aktorzy praskich się, ze naszym południowym wSr™™ ££ Wedy u labiryntu Wąwi ^ .udiich, SzJa w normal S^fnallz.2^^^. nej, współczesnej rzeczywisto ści. Znakomita pantomima La dislava Fialki „Bieżny" — to historia ludzikości: żartobliwa rzecz o raju i zakazanym jabłku, historia pierwszej zbrodni — zabójstwa Kaina, to miłość Orfeusza i historia pana K. Historia człowiev8, jego błądzenia i wielkiego u „MIŁOSC BLONDYNKI" zorca go nie wypuści. Tu, gdzie on stoi, jest tylko wejście — wyjścia muszą sobie Widziałam w Pradze dwa no szukać sami amatorzy zwie- we filmy, których w Polsce dzania labiryntu. jeszcze nie znamy — „Miłość blondynki" i „Intymne oświe-„YIOLA" tlenie". Pierwszy z nich (reż. J. Forman) wywołał niemało Winiarnia „Viola" jest ukry dyskusji z uwagi na niektóre ta wewnątrz starej kamienicy dość drastyczne sceny. W isto . . , za Narodnim, ale to ukrycie cie nie o to przecież w nim czucia, aarerrmych wysiłków njg ^yli nikogo — pełno tu chodzi. Jest on opowiedzianą śamotoow^i ^ i _ poszukiwania j0S^. CQ wieczór. „Viola", za pomocą dobrego aktorstwa, miłości. Pantomima Fialki nie ^miem twierdzić, nie ma chy- świetnych zdjęć i niezwykle jest tylko przedstawieniem, ka odpowiednika w naszych dowcipnego dialogu dość me-jęst przeżyciem, z maleńkiego instytucjach kulturalnych. Wi lancholijną historią młodej teatrzyku widz wvchodzi na niarnia literacka — tak chy- dziewczyny, której poszukiwa stare praskie uliczki głęboko j-,a Wypada ją nazwać — jest nie miłości rozbija się w zet-wstrzą śnięty. Fialka zmusza żywym i oryginalnym ośrod- knięciu z cynizmem, drobno-do myślenia, takżp o tym, jak k'iCm żywego słowa. Obok wie mieszczańskim przesądem, wiele mo^e powiedzieć gest CZOrów poezji najlepszych wreszcie z lekkomyślnością i — bez słów. _ twórców rodzimych w „Violi" nieodpowiedzialnością młodego W „Cinohernim TCufre" ida można posłuchać „Małego Księ kochanka. Wszystko to już by dwie jednoaktówki Ladis!ava cia" Saint Exuperego, opowia- ło? Być może. Ale realia, prze Smoćka „Labirynt" i „Dziw- dań Babla i „Sztuki kochania" myślane w najdrobniejszym ne popołudnie dr Burkero" Ovidiusza, a także koncertu szczególe, znakomity dialog, Obie — zwłarzcza „Labirynt" jazzowego, połączonego z ży- galeria typów ludzkich (wielu KRYSTYNA NIEDZIELSKA L. Krop trzecim izpaśsilk m Europy Zapaśnicze mistrzostwa Euro py w stylu wolnym przyniosły naszym reprezentantom jeden medal. Zdobył go w wadze mu szej Leszek Krop zajmując trze cie miejsce. Mistrzem Europy został Turek Esenceli, a wicemistrzostwo wywalczył Neff (NRF). Mistrzostwa LA szkił rshlczych W niedzielę w Szczecinku odbyły się wojewódzkie mistrzostwa techników rolniczych, ekonomicznych i leśnych. Podczas zawodów młodzi lekkoatleci uzyskali kilka niezłych rezultatów. Startująca — mają w sob:e coś z Mroż- wym słowem. Byłam w „Vio- z nich to niezawodowi akto- j p?s« konkursom Stefania Drob ka. W powiatowym mieście li" dwukrotnie — raz na wie- rzy) sprawiają, że ta stara jak ; w^c^żasie^^f.i^^ek!!6^ w ^koiu O SPORT SPORT SPORT SPORT la zakończeń e Sztafety Tysiąclecia Kołobrzeskie imprezy Czechosłowackie studio filmów animowanych w Praćze realizuje oryginalną barwną krótkometrażówkę dla dzieci — baśń „Eliksir młodości", w której wszystkie osoby, dskoracje i rekwizyty są wykonane z lukrowanych pierników, zaprojektowanych przez scenografa wytwórni — Heleną Ho-rałkovą i upieczonych w jej własnej prywatnej kuchni według starych recept. (CAF-CTK) skoku w dal uzyskała 5,03 m. W dysku Florsk osiągnęła 31,63 m, a Ordak w oszczepie — CC,52 m. W konkurencji mężczyzn dobre rezultaty uzyskali: Anuszkiewicz w trójskoku — 13,74, Kozłowski, startujący poza konkursem uzyskał w skoku wzwyż — 180 cm or^z Firkowski w biegu na 100 m — 11,0, a na 200 m — 22,7. Rcai-dzio w biegu na 1000 m osiągnął czas 2.36,9. A oto pozostałe ciekawsze rezultaty : kobiety. 100 m: A. Szmidt (ftr Wałcz) — 12,9; 500 m: Lesz-czyk CPTH Wałcz) — 1.20,7; 4 x 10C m; ptr Wałcz — 54,S, ptr Złotów — 55,5; kula: Kisielewska (ptrr Jastrowie) — 9,23; dysk: Pawlak cftr Złotów) — 29,55. MĘŻCZYŹNI. 100 m: Hodorow-ski (ptr Wałcz) — 11,4; 400 m: Wiśni och (ptr Złotów) — 54,0; skok w dal: Kuc (PTL Warcino) — 6,34; skok wzwyż: Janeczko (TE CRS Szczecinek) — 175 cm; kula: Widziewicz (PTR Szczeci-nelk) — 13,21. (sf) Z okazji zakończenia Sztafety Tysiąclecia odbyło się w niedzielę w Kołobrzegu kilka imprez spor.towych. Cieszyły się one dużym zainteresowaniem publiczności. Oto wyniiki poszczególnych zawodów. ŻEGLARSTWO Dykiert z L. Boeusikiem LZHP Kołobrzeg). Przy pięknej, słonecznej pogodzie przeprowadzono regaty że- TENIS glarskie. Na starcie stanęło 11 jednostek klasy „Kadet". Pierwsze Na kortach w parku hadmor-miejsce zdobył T. Matusiewicz z skim odbył się turniej tenisowy załogą E. Kaźmierczak (LKS Miel- o Puchar Tysiąclecia z udziałem no) wyprzedzając Al. Goździka, czołówki tenisistów wojewódr-który płynął wraz z bratem Sta- twa. Ogółem startowało 12 za w od-nisławem (LOK Kołobrzeg) Na ników i zawodniczek. W grze po-trzecim miejscu uplasował się R. jedynczej kobiet pierwsze miej- --- sce zdobyła Kudelska (Koszalin) przed Dyczarą (Kołobrzeg). Wśród mężczyzn triumfował Pyszora (Kołobrzeg), wyprzedzając K. Kudelskiego (Koszalin) i Albińskie-go (Kołobrzeg). W grze podwójnej mężczyzn zwyciężyła para Pyszora — Solicta przed Kudelskim — Albińskim. GIMNASTYKA W sali Liceum Ogólnokształcącego w Kołobrzegu przeprowadzono wojewódzkie mistrzostwa Szkolnego Związku Sportowego w gimnastyce dziewcząt. Tytuły mistrzowskie zdobyłv: W klasie II: Chojnacka (SKS LO Kołobrzeg) — 37 pkt przed Marcówną (SKS LO Koł.) — 36,30 pkt i Nowakówną (MKS Koł.) — 35,45 pkt. W klasie III trzy pierwsze miejsca zajęły gimnastyczki SKS LO Kołobrzeg. 1) Piątkowska — 36 pkt, 2) Kitowska — 35,85 pkt, 3) Ki-iar — 35,40 pkt. W klasie młodzieżowej triumfowały zawodniczki MKS Koszalin. Zwyciężyła Kolaśna przed Łukowską i Rysikówną. W klasyfikacji zespołowej pierwsze miejsce zdobyły gimnastyczki MKS Kołobrzeg — 514,510 pkt przed SKS LO Kołobrzeg — 330,310 pkt, MKS Słupsk — 277,175 pkt i MKS Koszalin — 109,80 pkt. SIATKÓWKA W turnieju piłki siatkowej w finale spotkały się zespoły Technikum Ekonomicznego i Wojska Polskiego. Zwyciężyła reprezentacja WP 3:0. MOTORY Dużym zainteresowaniem publiczności cieszyła się motorowa próba sprawności. Duży sukces odnieśli motocykliści LKS Głaz Tychowo, zdobywając cztery pierwsze miejsca. Najlepszym o-kazał się Bator wyprzedzając swoich kolegów klubowych — Tarynę, Oleksiuka i Kukułę. Dalsze miejsca zajęli: Marciniak (LZS Wvbr?eże Kołobrzeg), Do-man (Koszalin), (sf) Koraii II - Czarni ii 3:2 Osrzt&r II - Olimp 0:4 W uzupełnieniu informacji z niedzielnych spotkań piłkarskich o mistrzostwo klasy A podajemy wyniki meczów w grupie północnej i południowej. W Lstce rezerwy Korabia pokonały Czarnych II 3:2, a w Szczecinku rezerwy Darzboru przegrały z O-limpem Złoo.eniec 0:4. Na skutek złego odbioru tele fonicznego mylnie podaliśmy wynik meczu pozniądzy Drawą a LZS Pomorzanin. Zwyciężyła Drawa 5:3, a nie 3:0. Przepraszamy. Oto tabelki po uwzględnieniu tych spotkań: GRUPA PÓŁNOCNA Victoria 19:7 48—20 Bytov!a 10:7 35—14 Gryf II 15:11 21—25 Piast 12:14 £9—25 Czarni II 11:15 23—30 Korab II 11:15 22—28 Sława 10:16 13—22 Gwardia II 7:19 21—50 GRUPA POŁUDNIOWA Drawa 22:2 42-15 Olimp 17:9 31—16 Kotwica 14:10 27—25 Sokół 14:10 29—29 Darzbór II 12:14 29—35 Lechia II 10:16 30—25 Iskra 10:16 16—25 Pomorzanin 1:25 20—53 GRUPA PÓŁNOCNA TENIS STOŁOWY TENIS STOŁOWY TURNIEJ O PUCHAR 1003-LECIA W SŁUPSKU W niedzielę odbył się w Słupsku turniej tenisowy w konkurencji kobiet i mężczyzn o Puchar Tysiąclecia. W grze pojedynczej mężczyzn zwyciężył Sierpiński (Bałtyk Koszalin) przed swoim kolegą klubowym Bartkiewiczem, Dudrj j Morawskim (obaj Meble s). W grze kobiet pierwsze miejsce zdobyła Weraksa zwyciężając w decydującym pojedynku Klubę (obie Meblos). (sf) PIŁKA RĘCZNA BASZTA BYTÓW — MKS ORLĘ SZCZECINEK — 6:17 W dniu wczorajszym nastąpiła inauguracja rozgrywek o mistrzostwo klasy A kobiet w piłce ręcznej. W Bytowie miejscowa Baszta uległa zdecydowanie młodym mm WYŚCIG ULICZNY W MIASTKU Powiatowy Komitet Kultury Fizycznej w Miastku zorganizował wczoraj uliczny wyścig kolarski, w którym wzięło udział 32 kolarzy z 6 powiatów. Startowali zawodnicy licencji IV. Zwyciężył Kukliński (Bytów) w czasie 33.05 min, wyprzedzając swoich kolegów: Kaweckiego — 33.07, Marksa — 34.2o min. Dalsze miejsca zawodniczkom ze Szczecinka — j zajęli: Szraniak (Miastko) — 34.25, 6:17 (3:8). Punkty dla MKS zdo- | Rudnicki (Bytów), Kowalski były: Lasota — 5, Gerle — 4, Mie-lita i Barakko — po 3 oraz Węgrowska — 2, a dla Baszty: Jań-ca — 5, Literska — L (Słupsk), Wirkus (Bytów), Babiarz (Miastko), Loli (Bytów), Dębow-ski (Sławno) — wszyscy w tym samym czasie, co Szxaniak. POWIEŚĆ Tłum. Aleksander Matuszyn (i) A przecież, nawet dziś jeszcze nie bardzo zdaję sobie sprawę: kochałem ją czy nie? Potrafiłem obejść się bez jej listów prawie rok! Zresztą tak czy inaczej pierwszy krok zrobiłem ja. Już w trzecim liście powiedziałem wprost: „I o czym będę pisał do ciebie? O tym młynie, co trwa od pobudki do capstrzyku, o niewybrednych dowcipach Krutikowa, po których zbiera się na wymioty? Wybacz, ale nie oczekuj więcej ode mnie listów. Niech ten trzyletni okres minie niby jakiś osobliwy letargiczny sen..." Przysłała mi jeszcze dwa listy, sądziła widocznie, że moje oświadczenie to nic innego, jak zwyczajne przekomarzanie się i wygłupianie. Moja decyzja była jednak stanowcza. Listy jej wetknąłem na dno walizki: kto wie, mogą się jeszcze przydać. Listy — dokumenty prawne... Zmuszam się, wytężam pamięć. Poprzez mgłę w głowie wciąż przepływają nowe obrazy. Przyjęcie w koszarach, pierwsza znajomość z sierżantem Dołgowem. Tego samego dnia w umywalni przy pomocy dwóch maszynek obcięli nam włosy. Kiedy mnie strzygli nie powiedziałem słowa — ciężkie myśli przechodziły mi przez głowę. Czy rzeczywiście powinienem był wyrzec się wolności, pozwolić by zrobili ze ~«ą co chcą? Strzygą, ustawiają w szeregu, prowadzą na ' V >ać kiedy wcale się nie chce. Ruchliwy Puszka- -. . wa'Ua..sray w jednym wagonie) okryty prześcieradłem, siedząc na stołku z nienaturalną wesołością dowcipkował patrząc jak kłaki ciemnoblond włosów spadały na cementową podłogę: — Co ta przyjemność! O cały pud jestem lżejszy! Nie wiem doprawdy po co je nosiłem? Doskonale przecie czuję się bez nich. A jednak ciekaw jestem, dlaczego obcinają, jaki w tym sens? — Sens taki, żeby na przeglądzie przy porannym apelu nie znaleziono u ciebie jakiegoś żyjątka — wyjaśnił żołnierz operujący maszynką. A ktoś tonem mentorskim dodał: — Im dłuższe włosy, tym gorsza dyscyplina w jednostce. To rzecz znana. Przypomniała mi się pewna przedpotopowa anegdota — kiedyś gdzieś zasłyszana. — I to ma być uzasadnienie? — odezwałem się. — O ile wiem, zdarzyło się to za króla Ćwieczka. Na przeglądzie wszystko szło gładko, gdy nagle generał zdenerwował się, zakrzyczał: „Mundury żołnierze mają jednakowe, a dlaczegóż to głowy są różne? Dlaczego, zapytuję?" Nie posiadając się z gniewu wstrzymał przegląd, zawrócił i odjechał. A wystraszone dowództwo przechodziło samo siebie: co zrobić żeby głowy u wszystkich były jednakowe? I wreszcie wymyśliło — ostrzyc wszystkich do skóry: będą jednakowi. Otóż tak właśnie zaczęło się od tej pory... Żołnierze, ilu ich było w umj^alni, zarechotali. Lecz nagle w jednej chwili śmiech się urwał. Nie wiedziałem co się stało, poczułem natomiast, że maszynka golibrody drgnęła, szarpnąwszy boleśnie mi włosy. Zezłościłem się: ' — No, uważaj! Ofermo jedna! — No tak — spokojnie odezwał się ktoś za mną. — Niewyszukane dowcipy i wyzwiska? Żołnierz wyprężył się, upuszczając maszynkę, a ja obróciłem głowę. Przede mną stał rosły sierżant, o budowie może cokolwiek niekształtnej, ale w dobrze dopasowanej bluzie; wyczuwało się pod nią muskularne silne ciało. Twarz o wystających kościach policzkowych, surowa, lecz oczy żywe, nie zimne. Wzrok mój zatrzymał się dłużej na jego rękach. Siedziałem wciąż na stołku, a one znalazły się na wysokości mojej twarzy. Pięści sierżanta były luźno, lecz energicznie zaciśnięte, niby ciężkie, spiżowe, dziesięciokilogramówki — przyłoży, nie pozbierasz się. — Lubię ludzi wesołych, nie znoszę złych. Z anegdoty wynikałoby, że lgniecie do tych drugich. Czy nie tak? A poza tym, wstańcie obywatelu szeregowy. — Przyglądał się uparcie jak z wolna, ociągając się podniosłem, łowiąc na sobie ukradkowe uśmiechy obecnych. Sierżant zakończył, jednak bez gniewu: — Uważajcie, możecie po przyjęciu trafić do naszego dywizjonu! Po zorientowaniu się, ilu jeszcze pozostało do strzyżenia, wyszedł rzuciwszy fryzjerom: — Pośpieszcie się, łaźnia czeka! Żołnierz, który mnie strzygł, powiedział z zachwytem: — Sierżant Dołgow — ten to ma krzepę. Szefem zaciągu naznaczyli. Licz, że się udało, wykręciłeś się niewielkim strachem: Ma chwyt górniczy... Nieprzyjemnie mi było, że zostałem objechany, w duchu drwiłem po trosze z sierżanta: „Też mi argument — ma krze pę! Do Woltera się nadaje: „W dwa szeregi was wystroi, a piśniecie w jednej chwili uspokoi". — No, kończ już! — wrzasnąłem do żołnierza. Gdyby marudził dłużej, nie wytrzymałbym, pchnąłbym go. Po kąpieli, w rozbieralni Dołgow wydawał każdemu bieliznę i umundurowanie: jeden komplet roboczy, używany i drugi nowy z fabrycznymi metkami. Ubrania cywilne składano na jedną kupę w kącie. Rzuciłem tam swoje i podszedłem do sierżanta. Ten, nachylony przekładał sorty mundurowe. Plecy pod bluzą wygięły mu się w pałąk, twarz miał ceglastoczerwoną od przypływu krwi, sapał z natężenia. Uśmiechnąłem się mimo woli, Dołgow w jednej chwili podniósł się i zapytał gniewnie: — Wesoło? Ale oczy, podobnie jak w dzień, nie były złe. Kiedy dostrzegł, że się uśmiecham? Tyłem głowy widzi, czy jak? — Rozmiar? Nie wiecie? Trzeci. Trzymajcie, wesoły człowieku! Powiedziane, oczywiście, ironicznie. Milczałem. Odebrawszy bieliznę i umundurowanie odszedłem i zająłem wolne miejsce na ławce. Puszkariew, już ubrany, czerwony i osłabły, obejrzał się w lustrze trzymanym w ręku i nagle rozwarł gębę od ucha do ucha: — Eh, nawet matka rodzona nie poznałaby. Jestem teraz jak kołacz — nikt nie spyta kto zacz Gdyby tak pokazać się w domu! — O co ci chodzi, dobrze jest! — nie wytrzymałem.^ CD. c. nj