Przez Stany Zjednoczone przebiega nowa la a zamieszek na tle rasowym. Na z po- licjanci nicsą ro santocrodu murzyńską dziewczynę, aresztowaną pocLezar> akcji przeciwko de-morstrant o r?; w Am:.tv!?ie w murzyński^ dzielnicy masta. CAF-Phctofax Chcą meszkae lak ludzie © NOWY JORK (PAP) Do poł u d n io wo -zachód n lej części Chicago wysiano w nocy z niedzieli na poniedziałek do datkowe posiłki policyjne w celu utrzymania porządku w związku z zajściami na tle rasowym, do jakich znów doszło w dniu 31 ub. m. Jak informuje agencja Reutera, w wyniku strzelaniny między Murzynami a białymi, kilka osób odniosło rany. Incydent nastąpił wkrótce potem, kiedy 350 demonstrantów przeszło przez dzielnicę zamieszkałą przez białych, pro testując przeciwko dyskryminacji murzynów w zakresie rozwiązywania problemów mieszkaniowych. * Kilku zamachów bombowych dokonano w poniedziałek nad ranem w murzyńskiej dzielnicy Omaha (stan Nebras ka). Bomby, rzucone najprawdopodobniej z . samochodu, uszkodziły kilka sklepów. Śmi serc na weekendzie © WARSZAWA (PAP) W ciągu soboty i niedzieli na terenie kraju zanotowano 169 wypadków drogowych, w których zginęło 26 osób, a 229 odniosło rany. Na skrzyżowaniu dróg Wałcz — Piła — Bydgoszcz samochód ciężarowy star-25 z Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Transportu Handlowego zderzył się z wozem osobowym trabant. Kierowca trabanta — Tadeusz Biedroński z Warszawy zmarł w drodze do szpitala, a jego żona Maria zginęła na miejscu. W czasie ostatniego weekendu mimo pogody, nie sprzyjającej kąpieli utonęło 6 osób, głównie w miejscach niedozwolonych. W lipcu według niepełnych danych KG MO, utonę!"?) ogółem 243 osób. KG Straży Pożarnych zanotowała w sobotę i w niedzielę 65 pożarów, w tym dwa pożary lasów. Policja strzałami w powietrze rozpędziła w nocy z niedzieli na poniedziałek tłum demonstrantów murzyńskich. Wspólnymi siłami stanie monument (Inf. wł.) W ub. niedzielę, przewodniczący Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, mgr T. Makowski spotkał się w Wałczu z gospodarzami pow. wałeckiego, z I sekretarzem KP PZPR to w. Kazimierzem Kędzierskim i zastępcą przewodniczącego Prez. PRN tow. B. Kokowskim na czele. Jak informujemy na innym miejscu, Wojewódzka Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa powzięła w dniu 26 ub. miesiąca decyzję zbudowania pomnika Zwycięstwa I Armii WP na Walc Pomór skim na przesmyku Morzyca — Dobre. Dyskusja niedzielna toczyła się wokół budowy tego pomnika i rozpisania konkursu na jego projekt. Po wiatowa Rada Ochrony Pom ników w Wałczu — zdecydo wano w wyniku dyskusji —• włączy się do wspólnego wzniesienia na polu walki pomnika — monumentu, któ ry przypominać będzie następ nym pokoleniom o sukcesie żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego na miarę Grunwal du. Przewodniczący Prez. WRN odwiedzał następnie cmentarz żołnierzy polskich i radzieckich na Bukowinie wałeckiej oraz przeprowadził wizję lokalną na miejscu budowy przyszłego pomnika pod Mo rzycą. (V) <-\w- „W Rowach — kłosy na okopach" — to tytuł fotoreportażu, który zamieszczamy na stronie mutacyjnej. Tam też mowa jest o tym co wskazuje niniejsze zdjęcie. KATOWICE (PAP) Pomyślnie Wykonały lipcowe zadania załogi zakładów podległych Zjednoczeniu Hutnictwa Żelaza i Stali. Wyprodukowano dodatkowo 1,4 tys. ton surówki, 6 tys. ton stali, 5,4 tys. ton wyrobów walcowanych 225 km rur. Najlepsze wyniki uzyskały w lipcu załogi hut: im. Lenina, im. Bieruta, „Florian", „Pokój" i „Łabędy". Górąicy kopalni węgla kamiennego wykonali również z nadwyżką lipcowe zadania pro dukcyjne, wydobywając dodatkowo 8,5 tys. ton węgla. Wy- znaczone na ten miesiąc zadania w zakresie wydajności pracy zrealizowano w 100,6 proc. mimo że w lipcu ze względu na okres urlopowy znaczna część załóg przebywa ła na wczasach i wypoczynku. Pomyślnie również zakończy ii realizację zadań lipcowych górnicy i hutnicy metali nieżelaznych. Wartościowy plan produkcji blachy cynkowej, galeny ołowiu, tlenku cynku i koncentratów miedzi wykonano z nadwyżką 7,5 proc. Przekroczono również plan produkcji czystego cynku i ołowiu. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘt Cena 50 gr mm I ■Mm mm SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIV Wtorek, 2 sierpnia 1966 r. Nr 183 (4318) Spiętrzenie prac w rolnictwie © WSZYSTKIE ZBOŻA DOJRZAŁY JEDNOCZEŚNIE WARSZAWA (PAP) Od trzech tygodni rolnicy nie mają odpoczynku nawet w niedzielę. Częste opady deszczu i lokalne burze, jakie wystąpiły w większości rejonów kraju w drugiej połowie lipca, zmuszały do wykorzystywania na sprzęt zbóż dosłownie każdej pogodnej chwili, a więc także niedziel. Toteż wieś pracuje przy żni wach w tym roku od wczesnych godzin rannych aż do póź nej nocy, a tam gdzie jest to możliwe kombajnerzy i trakto rzyści koszą nawet nocą przy świetle reflektorów. Tak więc dzięki temu zdwojonemu wysiłkowi można było mimo trud nych warunków zakończyć ko szenie żyta w województwach południowych, centralnych i zachodnich. Również w szeregu powiatów województw pół nocnych, m. in. na południu woj. białostockiego i szczecińskiego, koszenie żyta dobiega końca. Spiętrzenie prac jest jed nak w tym roku wyjątkowo duże. Większość skoszonych zbóż stoi jeszcze w stygach na polach, gdyż deszcze utrudniają ich suszenie i zwózkę. Ż każdym dniem przybywa styg ze zbożem, bowiem koszenie psze nicy, jęczmienia i owsa jest już poważnie zaawansowane i w południowo-wschodnich, środkowych oraz południowych re jonach kraju zbliża się do półmetka. Także w pozostałych re jonach kraju gospodarstwa chłopskie i państwowe koszą już wszystkie zboża, które doj rzewają niemal równocześnie. Praca traktorzystów i kom-bajnerów jest w tym roku szczególnie ciężka. Pegeerom, które odczuwają brak siły robo czej, zwłaszcza na Pomorzu za chodnim oraz w Białostockiem i Koszalińskiem, spieszą z po mocą ochotnicze hufce pracy, a często także zakłady pracy. Pomagają też członkowie rodzin pracowników gospodarstw państwowych. HttKr; S «?|Hli1^> a VI już informowaliśmy, do u-żytku oddany został nowy gmach NK ZSL w Warszawie przy ulicy Grzybowskiej. , (CAF — T^riińs' AMERYKANIE NISZCZĄ TAMY I ZBIORNIKI Spotęgowanie terroru z powietrza nad DRW i Wietnamem PM. * HANOI (PAP) Misja łącznikowa naczelnego dowództwa Wietnamskiej Armii Ludowej ostro zaprotestowała przeciwko bombardowaniom przez samoloty amerykańskie urządzeń irygacyjnych w Demokratycznej Republice Wietnamu. W ciągu dwóch o-statnich dni samoloty amerykańskie bombardowały tamy w prowincjach Thai Binh i Ham-Ha. Te barbarzyńskie akcje pira tów amerykańskich zmierzają do wywołania powodzi, zniszczenia zbiorów i stworzenia za grożenia dla milionów ludzi stwierdza list do Międzynarodowej Komisji Nadzoru i Kon troli w Wietnamie. Bombowce strategiczne USA „B-52" zbombardowały połud niową część strefy zdemilita-ryzowanej w odległości kilometra od rzeki Ben Hai, gdzie przebiega linia demarkacyjna między Wietnamem Północnym i Południowym. Superfortece amerykańskie bombardowały również w poniedziałek rano domniemane zgrupowanie partyzantów po-łudriioWoWietnamskich w odległości 40 km od Sajgonu. Ko respondent AP donosi że od hu ku wybuchających bomb drża ły szyby w sajgońskich domach. W poniedziałek zestrzelono w odległości 64 km na północ od Hanoi amerykański samolot myśliwski. Nad Północnym Wietnamem został zestrzelony samolot typu „Skyraider". Dwa dni temu zaginął samolot transportowy typu C-47 w tajnej misji nad Północnym Wietnamem. Na pokładzfe samolotu znajdo wało się 8 osób. W ostatnich miesiącach Ame rykanie stracili wiele tego typu samolotów — pisze agencja AFP. Były one wyposażone w (Dokończenie na str. 2) ŚWIĘTO BIAŁYCH ŻAGLI Zesiarskie Mistrzostwa Polski w Mielnie (Inf. wł.) Bliski jest już termin rozpoczęcia Żeglarskich Mistrzostw Polski, które w tym roku po raz pierwszy organizowane są w województwie koszalińskim. Odbędą się one w dniach 7—17 sierpnia br. w Mielnie. Organizator i gospodarz mi strzostw — Okręgowy Związek Żeglarski w Koszalinie przygo tował dwie trasy regatowe. Je żeli siła wiatru nie przekroczy 4 stopni w skali Beauforta, biegi rozgrywane będą na morzu. Dodatkowa trasa, na jezio rze Jamno* posłuży w przypad ku zbytniego wzburzenia mo-Dziś będzie zachmurzenie duże rza. z opadaj .przelotnego deszczu. Walka toczona będzie w Wiatr zachodni, umiarkowany. j_Tł„ . 1 2o stoipni, tający Holender w kategoriach seniorów i juniorów. Kolegium s ędziowskiem u, składaj ąc emu (Dokończenie na str. 2) ^ ii ZSRR zbudu e metro w Kairze • KAIR (PAP) W przemówieniu, wygłoszonym z okazji 14. rocznicy rewolucji e-gipskiąj w dniu 22 lipca br. prezydent ZR A — Gamal Abdel Nas-ser pddał po raz pierwszy oficjalni* do w adomości, że kairskr metro zbuduje Związek Radzieck Miasto, wedle statystyk z czerwca br., liczy już 4£ min miesz kańców. Wody opadajq WROCŁAW CPAP) Druga fala kulminacyjna, która przeszła w niedzielę przez Wrocław, nie wyrządziła większych szkód. Notowano tylko drobne przecieki w wałach ochronnych. W poniedzia łek woda w Odrze w rejonie Wrocławia zaczęła opadać. Alarm przeciwpowodziowy utrzymuje się dla rejonów po łożonych wzdłuż tej rzeki. Nadal jednak umacnia się wały ochronne, gdyż poziom wody jest bardzo wysoki. Wody na środkowej Wiśle, Pilicy i Nidzie nadal opadają. Główna fala z Pilicy wpłynęła już do Wisły, nie wyrządzając szkód. W hołdzie 220iysiqcom poległych i zamordowanych WARSZAWA (PAP) W 22. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego mieszkańcy Warszawy w set kach miejsc pamiętnych z dni walki oddali hqłd poległym i zamordowanym. W niedzielę warszawiacy odwiedzili kwatery powstańcze, przyozdobili biało-czerwonymi cho rągiewkami groby żołnierzy Armii Krajowej, Armii Ludo wej i Armii Radzieckiej, po ległych w bojach o Warszawę. W poniedziałek już od rana pod murami domów, które w tamtych latach „zmieniły się w twierdzę" — m. in. przed gmachem „PASTY" i szpita la powstańczego przy ul. Bau douina — w miejscach licznych egzekucji, składano nie zliczone wiązanki kwiatów i zapalono lampki. Po południu, jak co roku w pamiętną godzinę „W", miesz kańcy Warszawy oddali hołd poległym, składając wieńce pod pomnikiem Nike oraz na cmentarzu wolskim i powąz kowskim. Przedstawiciele organizacji politycznych i społecznych, młodzieży i wojska, weterani walk — złożyli wień ce w asyście kompanii honoro wej Wojska Polskiego. Wieczorem w sali „Romy" rozpoczął się wieczór rocznicowy, zorganizowany przez Zarząd Okręgowy ZBoWiD. W powiecie Bielsko deszcze spowodowały tu gwałtowny przybór wód. Trwa intensywna akcja przeciwpowodziowa. Na zdjęciu: umacnianie walów ochronnych w rejonie rzeki Białki. CAF — Jakubowski PSYCHOLOGOM z 40 krerów MOSKWA (PAP) Międzynarodowe forum pśy chologów — XVIII Kongres Psychologiczny — rozpoczyna się 4 sierpnia w Moskwie, w kremlcwskim Pałacu Zjaz dów. W obradach wezmą udział uczeni z przeszło 40 krajów, przedstawiciele wszystkich części świata. Przewodniczący kongresu Alek'iej Leontiew (ZSRR) o-świadczył że główną forma pracy beda symp^z;ony. Ogółem odbędzie się ich 37 Po raz pierwszy na tego ro dzaju konferencji omówione będzie zagadnienie — „Czło .wiek w lotach kosmicznych". Amerykanie niszczą tamy i zbiorniki (DokGńczenie ze str. 1) torzy prasowi podkreślają szczególną odpowiedzialność ja specjalne urządzenia elektro- ka spoczywa na W. Brytanii w niczne do wykrywania i nisz- warunkach dalszej eskalacji czenia stacji radarowych w brudnej wojny USA, prżypomi Północnym Wietnamie, bądź nająć, że W. Brytania jest też przewoziły agentów wywia współprzewodniczącym Konfe- du i materiałów celem zrzucę- rencji Genewskiej z roku 1954, nia ich w określonych rejo- która ustanowiła strefę zdemi nach DRW. * LONDYN (PAP) litaryzowaną w Wietnamie. BONN (PAP) Rząd brytyjski wyraził po- Do Sajgonu przybyła w nie- parcie dla nowego agresywne- dzielę zachodnioniemiecka de- go kroku Stanów Zjednoczo- legacja rządowa. Podczas 10- nych w Wietnamie — bombar -dniowego pobytu w Wietna- dowań strefy zdemilitaryzowa- mie Południowym 6-osobowa nej. grupa pod przewodnictwem W londyńskich kołach poli- przedstawiciela ministerstwa tycznych podkreśla się, że sta- spraw wewnętrznych NRF nowisko to jest jednym z głów Kirchnera zapozna się z warun nych wyników podróży premie kami udzielenia dalszej pomo ra do Waszyngtonu. Komenta- cy reżimowi Ky. Rozgrywka między plemionami w Nigerii - ironsi zakładnikiem KAIR (PAP) stwa federalnego. Obawiają się oni, że w ten sposób ludzie Jak dowiaduje się korespon z plemienia Ibo ze wschodnich Święto białych żagli (Dokończenie ze str- 1) Większość zawodników przy Pozostało jeszcze parę dni, będzie do Mielna 6 sierpnia, aby niedociągnięcia zlikwido-się z polskich sędziów żeglar- po zakończeniu regat związa- wać. W kłopotach pomogą mo skich klasy międzynarodowej, nych z obchodami Międzynaro że miejscowe ośrodki wypo-przewodniczyć będzie dr Woj- dowego Tygodnia Zatoki Gdań czynkowe, które dysponują wol ciech Karpiński. skiej. nymi miejscami noclegowymi, Spodziewany jest przyjazd Kwalifikacja zawodników lub miejscami w stołówkach, ponad 100 zawodników. Z żegla na mistrzostwa Polski z woje Szkoda byłoby bowiem, gdyby rzy polskich przybędzie cała wództwa koszalińskiego nastą organizacyjne kłopoty popsuły kadra olimpijska, z siedmio- piła na regatach o mistrzo- tak piękną, widowiskową im-krotnym mistrzem Polski w stwo Okręgu. W klasie Finn, prezę, jaką są Żeglarskie Miklasie Latający Holender — kategorii seniorów, okręg ko strzostwa Polski, (m) Romanem Szadziewskim oraz szaliński reprezentować będą: ubiegłorocznym mistrzem Pol Jan Chomicz z KS „Gwardia" ski w klasie Finn — Tadeu- Koszalin, Wiesław Kałuża z szem Żero na czele. Oczekuje LKS „Saturn" Mielno, Sylwe-się również przyjazdu zawód- ster Przybyłko z LOK Szcze ników z Jugosławii, CSRS, Bel cinek. W klasie Finn, kategorii gii, ZSRR i NRD. Do chwili juniorów, startować będą: obecnej przyjazd swój potwier Lech Karczewski z KS „Gwar dziły ekipy ZSRR i Czechosło dia" Koszalin, Andrzej Lasak wacji. dent egipskiej agencji MEN, w Nigerii panował w poniedziałek spokpj, ale gdzie się znajduje szef rządu wojskowe go generał Ironsi, tego nikt nie wie. Według poprzednich informacji, generała uwięzili dysydenci armii nigeryjskiej regionów kraju mogliby odgry wać dominującą rolę w państwie. Ppłk Yakubu Gowon, który w imieniu zbuntowanych oddziałów armii nigeryjskiej pro wadził rozmowy z rządem, o-świadczył w poniedziałek na lotnisku w Ibadanie (w za- przez radio, że objął władzę w chodniej części kraju) wkrótce kraju. Ppłk Gowon potwier- po wybuchu rebelii. Z rapor- dził informacje, że szef pań- tów, jakie napływają do Ka- stwa nigeryjskiego, gen. A- iru wynika że podczas starć guiyi-Ironsi został uprowadzo zbrojnych między rebeliantami ny przez buntowników i że nie a wojskami Ironsiego, poniosło ma żadnych wiadomości, gdzie śmierć 30 osób. się znajduje. Rebelianci z północnej Ni- W tym samym czasie, gdy gerii prowadzą nadal rozmo- PP*k Gowon przemawiał przez wy z przedstawicielami rządu radio, napłynęły informacje o Lagos. Dotychczas nie dały o- nowych walkach w okręgu La ne żadnego rezultatu. Obserwa gos między zbuntowanymi i lo Wywiad premiera Iraku & MOSKWA (PAP) Przebywający z wizytą oficjalną w Związku Radzieckim premier Iraku, Al-Bazzaz u-dzielił w Leningradzie wywiadu dziennikarzom radzieckim. Wyraził on przekonanie, że ..Jego wizyta przyczyni się do dalszego umocnienia dobrze układających się stosunków między dwoma narodami, do rozwoju przyjaźni iracko-ra-dzieckiej". All-Bazzaz zaznaczył, że w dziedzinie polityki zagranicznej „mamy z wami wiele wspólnych poglądów". Irak podobnie jak Związek Radziecki, wierzy w pokojowe współistnienie, w owocną współpracę między narodami, w utrzymanie pokoju na świe cie. Al-Bazzaz wyraził nadzieję, że między Irakiem i ZSRR będzie umacniać się współpra ca w dziedzinie handlu, gospodarki i kultury. Podkreślił też, że obecna wizyta dała możliwość „zapoznania się z różnymi dziedzinami życia zaprzy- go rządu oddziałami wojsko-wymi. go" torzy polityczni w stolicy nige jalnyrru wobec ^ dotychczasowe | jaźnionego narodu radżieckie-ryjskiej uwalają, .że buntowni cy mają silne atuty w ręku, a-by skłonić jząd w Lagos do znacznych ustępstw. Jedną z Silnych kart w ich ręku jest to że trzymają w więzieniu jako zakładnika głowę państwa, generała Ironsiego. Buntownicy którymi kierują oficerowie z plemienia Hausa, wyznawcy re ligii muzułmańskiej z północnej części kraju, sprzeciwiają się wszelkim planom utworze nia z Nigerii jednolitego pań- Morderca K. Kot i., noże • KRAKÓW (PAP) Jak poinformował komendant wojewódzki MO w Krakowie płk Mieczysław Nowak — zakończono już zasadniczą część dochodzeń w sprawie 20-letniego Karola Kota podej rżanego o dokonanie w czności. Cyniczny morderca w Krakowie dwóch morderstw toku śledztwa przyznał, że do oraz trzech innych napadów nożowniczych w latach 1964 — !966. Ujęcie sprawcy tajemniczych zobójstw należało do zadań niezwykle trudnych. Morderstwa nie miały bowiem żadne go motywu. W akcji ujęcia U! w bombie ® SZCZECIN (PAP) bomb poniemieckich. Każdy WTśród wielu eksponatów — z nich ma prawie 1,5 m wyśo pamiątek zachowanych z okre kości. su forsowania Odry w Muze- Do jednej z bomb wprowa um Sapera w Gozdawicach— dziły się niedawno pszczoły, znajdują się również dwa roz Wykorzystały one otwory w brojone niewypały lotniczych _ bombie pozostałe po przestrze 1 leniu jej przez pociski karabi nowe i... założyły sobie w jej środku ul. Pracowity pszczeli ludek znosi do wnętrza bom by — ula pyłek kwiatowy bez obawy, że plastry miodu mogą być zabrane przez kogokolwiek, ul jest bowiem swego rodzaju kasą pancerną i aby dostać się do jej środka — trzeba by przeciąć go palnikiem acetylenowym. Pancerny ul oraz jego miesz kanki — otoczone są opieką przez kierownictwo Muzeum Sapera. Projektuje się zabezpieczenie stalowego ula na o-kres zimy przed mrozem i za chowanie go jako swego rodzaju atrakcyjnej ciekawostki dla zwiedzających. z MKS „Orle" Szczecinek, Jó zef Trzebotar z MKS „Orle" Szczecinek, Wiesław Kałuża z LKS „Saturn" Mielno oraz Syl wester Przybyłko z LOK Szcze cinek. Łodzi klasy „Latający Holender" kluby naszego woje wództwa nie posiadają. Przygotowanie tak poważnej imprezy jak mistrzostwa Polski, jest sprawdzianem zdolno ści organizacyjnych Okręgowe go Związku Żeglarskiego. W chwili obecnej, choć od rozpo częcia jej dzielą nas już tylko dni, wiele jest jeszcze, niestety, niedociągnięć. Przede wszystkim martwi nieprzygotowanie kwater dla większości zawodników polskich, jedynie gościom zagranicznym zapewniono godziwe warunki noclegowe. Zawodnicy krajowi mają przy wieźć własne namioty — dodatkowe kłopoty z tym związa ne, nie przyczynią się na pewno do prawidłowego przebiegu imprezy. Mogą również wyniknąć trudności z wyżywieniem. Ciekawa impreza ściągnie bowiem niewątpliwie dodatkową liczbę turystów do i tak już przepełnionego Mielna. Wówczas niełatwo będzie w godzinach obiadowych prze kazać do wyłącznego użytku zawodników nielicznych przecież w tej miejscowości barów. Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów, nie wykazując najmniejszej skru chy. Co więcej zeznał, że pla nował szereg innych napadów które nie doszły do skutku wobec niesprzyjających okoli- konując zbrodni nie kierował się żadnymi motywami.. Był on przekonany, iż wszy stkie jego ofiary nie żyją. Przy każdej sposobności, — jak zeznał — w domu i poza domem — ćwiczył uderzenia nożem* z którym nie rozstawał mordercy z dużą pomocą przy się. W czasie rewizji w miesz szło organom MO społeczeństwo. kaniu zbrodniarza znaleziono 17 różnych wielkości noży. 127 dni pod ziem ą Dla rekordu zrezygnował z oglądania mistrzostw ^LONDYN (PAP) ferty przez cały czas był odcię 27-letni Brytyjczyk David ty od świata zewnętrznego z Lafferty pobił 1 bm. światowy wyjątkiem jednego połączenia rekord przebywania pod zie- telefonicznego dziennie, przy mią. Wytrwcł on w pieczarze pomocy którego organizatorzy w Mendip w południowo-za- imprezy upewniali się, czy chodniej części Anglii, na głę- wszystko jest w porządku. Laf bokości 121 metrów — 127 dni. ferty nie wiedział nic, co się Poprzedni rekord należał do dzieje na świecie, a w tym cza Francuza, Antoine Senni, któ sie odbyły się przecież wybo ry w jednej z pieczar w Al- ry w W. Brytanii, a cały świat pach przebywał pod ziemią przeżywał wielkie emocje mi- 126 dni. strzostw Świata w Piłce Noż- Po 4 miesiącach dobrowolne nej. Jedynymi jego towarzysza go więzienia Lafferty. stracił mi były myszy. Aby nie zanu poczucie czasu i nadal uważał, dzić się na śmierć, Lafferty że ma jeszcze miesiąc czasu czytał książki kryminalne w ję do pobicia rekordu. Jego żona, zyku francuskim i włoskim i Uta zadzwoniła do niego i za- do tego celu wypalił 12 tysięcy utiadomila qq o rekordzie. Laf świeczek* Strauss pianowa!... Bundeswehra przygotowuje • BONN (PAP) Dowództwo Bundeswehry przygotowuje swe siły powietrzne do prowadzenia wojny jądrowej. Jak donosi tygodnik „Der Spiegel", do chwi li obecnej „spośród 700 samolotów" Starfighter „wchodzących w skład lotnictwa wojskowego NRF, 560 wyposażono jako bombowce jądrowe". Tygodnik podkreśla, że nastąpiło to już kilka lat temu na rozkaz ówczesnego ministra obrony Straussa, wydany „w nadziei, iż NRF zapewni sobie udział w nuklearnych siłach zbrojnych Zachodu". „Der Spiegel" dodaje, że temu samemu celowi, mianowicie „wykonywaniu zadań ataku nuklearnego", służy aparatura elektroniczna, w którą wyposażono „ Starfightery". Z powodu zgonu Szczepana Świątkowskiego radnego Powiatowej Rady Narodowej serdeczne wyrazy współczucia Rodzinie składa PREZYDIUM POWIATOWEJ RADY NARODOWEJ W ZŁOTOWIE PODZIĘKOWANIE Dyrekcji i pracownikom POM Tychowo, ławnikom, pracownikom Sądu Powiatowego w Białogardzie oraz wszystkim, którzy wzięli udział i pomogli w pogrzebie Męża MIROSŁAWA SZEREMETY tą drogą serdecznie dziękuje ŻONA Z RODZINĄ W dniu 1 sierpnia 1966 roku zmarła ukochana Żona, Matka i Babcia z Grudzińskich Stefania Ryngafłło o czym powiadamiają pogrążeni w głębokim smutku ^ MĄŻ, SYN, WNUCZKA I RODZINA Stosunki Turcja - Rumunia 9 BUKARESZT (PAP) 31 lipca zakończyła się tygodniowa wizyta rumuńskiej delegacji rządowej z premierem łonem Gheorghe Maurerem na czele w Turcji. Jak stwierdza wspólny komunikat rumuńsko-turecki, wizyta prze biegała w atmosferze serdeczności i wzajemnego zrozumienia. Goście rumuńscy przeprowadzili rozmowy z prezydentem Turcji Sunayem, premierem Demirelem i innymi przed stawicielami rządu tureckiego, Obie strony stwierdziły, że popierać będą spotkania ru-muńsko-tureckie we wszystkich dziedzinach życia, co będzie miało wielkie znaczenie dla pokoju i współpracy narodów obu krajów, jak też i dla całego regionu Bałkanów. Okulistyczny cud pod wpływem wzruszenia © LONDYN 38-letnia Ivy Collins z Romford (W. Brytania) przez 22 lata była ociemniałą. W tych dniach niespodziewanie odzyskała wzrok i po raz pierwszy ujrzała swoje dzieci. Pani Collins wybrała się kilka dni temu na odczyt, poświęcony życiu niewidomych. Po wykładzie Wdała się w rozmowę z lektorem. Ręzmowa,^ i cały pćęzy.t wywarły głębokie wrażenie na ociemniałej. W dwie godziny później kl-fedy pani Collins wróciła do domu, poczuła ostry ból w oczacM i ~aczęła płakać. Nagle krzyknęła: „To niemożliwe, przecież ja wszystko widzę". Na osrzyk przybiegł z ogrodu przerażony mąż przypuszczając, że stało jej się coś złego. Zawiadomiono natychmiast całą rodzinę; wówczas pani Collins po raz pierwszy ujrzała pieciorc swoich dzieci. Najmłodszy syn liczy obecnie 4 lata, najstarsza córka — 16. ® SPORT O SPORT Drogosz aktorem Czołówka pięściarska Polski przygotowywać się będzie do -sezonu pod okiem Feliksa Stamma i Pawła Szydły na zgrupowaniu w Cetniewie. Po wołano 30 zawodników. Zgru powanie trwać będzie do 28 bm. Zbigniew Pietrzykowski zrezygnował z udziału w zgru powaniu przygotowawczym w Cetniewie ze względu na nawał pracy zawodowej. Przeby wa tam natomiast Leszek Dro gosz ale w charakterze kandy data na aktora filmowego. Od bywają się bowiem próbne zdjęcia do filmu o tematyce bokserskiej w którym jednym z wykonawców czołowej roli ma być Leszek Drogosz. u* sl • RZYM Film polski zdobył główną nagrodę na weneckim festiwalu filmów dokumentalnych. Grand Prix „Lwa świętego Marka" przyznano filmowi Władysława Siesickiego pt „Rodzina człowiecza". • BUDAPESZT Rząd francuski zamierza nadal rozwijać stosunJai z Węgrami — oświadczył minister soiaw zagranicznych Francji Couve de Murville podczas konferencji prasowej na zakończenie swej wizyty na Węgrzech. Podkreślił on, że francuska polityka zagraniczna zmierza do poprawy stosunków z krajami Europy środkowej i wschodniej. O MEKSYK Chilijski minister obrony — Juan de Dios Carmona kategorycznie zaprzeczył donie *ie-niom, że rząd postanowi! przenieść w stan spoczynku naczelnego dowódcę armii generała Bernardo Parada i s'3. dmiu innych ge ae-aUSw. Poprzednio prasa chińska utrzymywała, że rząd postanowi! przenieść w stan spoczynku wielu generałów w związku z niedawnym wydarzeniami w Argentynie. • LONDYN Nad południowo-zachodnią częścią Walii (W. Brytania) szalała burza. Ulicami płynęły potoki na wysokość prawie metra. Wichura zerwała łączność telefoniczną i druty wyso kiego napięcia w róż.nyvm o.-ny n cyrku Dobiega końca plener studentów z Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych, którzy wyje-chaM dc Gubina. Pod koniec pleneru studenci przewidują urządzenie w Domu Żołnierza wystawy swoich prac. ... W KRAKOWIE Na wspólnym posiedzeniu przedstawicieli PZPN i Rady Wojewódzkiej LZS uchwalono utworzenie na terenie wszystkich wsi województwa tzw. klasy „C", wyodrębnionej, w której rozgrywać będą mistrzowskie spotkania wyłącznie piłkarze LZS. Rozgrywki i odpoczną się od wioóny przyszłego ro>ku. W sierpniu wznawia działalność Po urlopowej przerwie Krakowski Teatr Rozmaitości. Zaprezentuje on widzom „Żołnierza i bohatera* hach. ogromną karierę robiły radiowe zgaduj-zgadule. Dwaj ich twórcy: Przybylski i R,oki ta stali się w stosunkowo krót kim czasie jedynymi z najbar dziej popularnych postaci Pol chaczy poprzednio skoncentro skiego Radia. Jedna lub dwie wana wokół jednej radiowej takie zgadule zahaczyły nawet zgaduli, musiała się siłą rze-o nasze województwo i wywo lały niezwykłe zainteresowa- Znaki zapytania strażaków niż uczestników w studio. Ci ostatni bowiem tyl ko teoretyzowali, tamci starali się coś zrobić naprawdę. OBRZE się siało (co w te-^letur niej ach należy do rzadkości), że wystąpiły druży ny pozawarszawskie. Zbyt czę sto bowiem popisują się (albo raczej nie popisują) mieszkań nie. Bo to i zespół był interesu jący, i pokazywali się ci, np. Ofierski, których jedynie zna ło się ze słyszenia, no i wresz cie nagrody bywały nie byle jakie. Np. z pytaniami związa nymi z historią olim.piad objeździła zgadula połowę Polski kreowała ćwierćfinalistów, któ rzy potem na finałoioej impre zie toczyli między sobą zacięty pojedynek przy szalonym dopingu obecnych na imprezie i słuchaczy przy radioodbiornikach. Na zgaduj-zgadulę cze kało się, brało w niej bezpośredni udział. czy nieco rozmienić na drobne. poziom teleturniejów, mamy cy wielkiej Warszawy, reszta Stworzono jednak wiele płasz d0 czynienia z (przepraszam za Polski zaś jest pozbawiona mo czyzn wykazania się lub choć to dziwne określenie) dobrym żliwości bezpośredniego ucze- by tylko pokazania. I wów- rzemiosłem, ale nie mistrzost- stniczenia w teleturnieju. I to czas, co było raczej do przewi wem. jest chyba problem i kłopot nu dzenia, zainteresowanie tego mer 1 programów. Czy typu rozrywką (bo jest to prze Katowice, Kraków, Wrocław, cież rozrywka) zmalało. Nie niem niedzielnego, strażackie- pozna^ Gdańsk, Łódź nie mo- odnoszą skutku wielokrotne go teleturnieju, który zorgani głyby czą§ciej przejmować tur zapowiedzi teleturniejów, przy zowano wzorem »mistrzostw kl telewizorach gromadzą coraz ^ po czynienia z takimi dziedzinami mniej widzów. Czy w studio ga ll sltr^{0i^Ł życia (przykładowo: górnictwo też ~ nie wiem, ale odnoszę dowl; CzV bV* t0 Potrzebnyz __ ; których Warszawa ..............i warszawiacy nie są w stanie no tak, za auzo naszego ctoora , , . idzie ż dymem, lekceważymy Postawie. Mozę właśnie ta- niejowej pałeczki? Mają do wrażenie, że najlepsi pasjonaci już nam się przed kamerami i mikrofonami przewinęli, a godni ich następcy nieprędko ukażą. przepisy przeciwpożarowe. W _____ 7- , . tym sensie teleturniej spełnił ryn _ , ki teleturniej: górnicy — z swą rolę lepiej niż uczyniłby n RGANIZATOROM i twór- to np. przejmujący reportaż z ™ jednym programie realizo- rza — z Katowic o górnictwie ^ com teleturniejów nie spo autentycznego pożaru. Czy był sób odmówić ambicji i szcze- ciekawy? Trochę tak, trochę A potem wkroczyła telewizja z mnogością teleturniejów permanentnych („kółko rych chęci poszukiwali no- nie. Pokutowały przede wszyst i krzyżyk„drzewko mądroś wych, atrakcyjnych i pożytccz kim stare grzechy nieprecyzyj ci"), i okazyjnych, az wresz- nych formuł tych programów, nego formułowania pytań i za cie zrodziła się koronna impre O doskonały pomysł jednak co liczania odpowiedzi konsek-za „Wielka gra", otoczona na raz trudniej, o koneserów, jak wentnie w tej sytuacji niepre dal gronem pomniejszych zga wspomniałem, także. Ustalił cyzyjnych. Z większym zaanga dywanek. Pasja widzów i siu- się pewien, przeciętny zresztą żowaniern śledziłem popisy wanym na zasadzie turnieju miast wniósłby coś nowego, bardziej emocjonującego? Zresztą możliwości jest wiele. Tyle przynajmniej ,ile znaków zapytania na każdej planszy zapoioiadającej kolejny teleturniej (zetem) Czy wystarczy zeszytów n i brulionów • 0 WZROST LICZBY UCZNIÓW O 3,7 PROC. 9 ...ARTYKUŁÓW SZKOLNYCH — O 5,7 PROC. • DZIECI OKREŚLIŁY MODEL DŁUGOPISU. Ministerstwo Oświaty przekazało Centrali Handlu Artykułami Papierniczymi w Łodzi dokładne cyfry dotyczące licz by uczniów w nowym roku szkolnym. Na tej podstawie u-stalono wielkość dostaw artykułów szkolnych. Będą one wyższe w porównaniu z rokiem ubiegłym o 5,7 proc. przy wzroście liczby uczniów o 3,7 proc. Nie oznacza to jednak, że wzrost zaopatrzenia w artykuły szkolne, będzie równomierny we wszystkich grupach tych towarów. I tak np. młodzież otrzyma więcej najbardziej popularnych zeszytów 32-kartkowych, ale mniej 60-kartkowych. Można mieć nadzieję, że skończą się nękające poszukiwania zeszytów nutowych, gdyż sklepy otrzymają ich znacznie więcej niż w u-biegłym roku szkolnym. Wydaje się, że za mało będzie ma łych zeszycików, natomiast po pyt na linijki, ekierki, kątomierze, kredki, plastelinę itp. -— będzie w pełni zaspokojony. Nie powinno brakować długopisów producji krajowej, a także importowych z NRD i Chin. Przekazano także do pro dukcji nowy model długopisu szkolnego, opracowany na pod stawie eksperymentu przeprowadzonego w klasach I—IV w wielu warszawskich szkołach. Okazało się, że m.in. zbyteczne są klipsy, gdyż dzieci noszą długopisy w piórnikach, a klipsy łamią się, przycisk nato miast powinien być sporządzo ny z metalu, a nie jak dotych czas z tworzywa sztucznego, bo „prztyczek" ten dzieci zwy kle obgryzają. W sierpniu we wszystkich miastach i wielu osiedlach odbędą się kiermasze artykułów szkolnych. Str. 4 tGŁOS Nr 183 (4319). Przedstatuianm ZIEMIA ITTIRSU Należy do najbardziej malowniczych regionów województwa koszalińskiego. Duże obszary leśne, licz.ie jeziora, piękne rzeki — Słupia i Łupa-wa, pagórkowata rzeźba terenu — to wszystko są niezaprzeczalne walory turystyczne Ziemi Bytowskicj. Bytowskie — to ziemła długich i chlubnych zmagań o polskość. Zamieszkała tu ludność polska przez wieki całe pomimo szykan i terroru przeciwstawiała s ę fali gerrnamza-cyjnej, starając się utrzymać swoje mienie, zachować języr-polski i obyczaje narodowe. Przetrwała doczekawszy sie połączenia na powrót z Macierzą. Świadectwem zmagań są liczne pamiątki, przechowywane do dziś w wielu rodzinach. Z każdym rokiem Bytowskie cieszy się coraz większym zainteresowaniem turystów i wczasowiczów. Gospodarze powiatu starają się o swoich gości. W ostatnich latach zbudowano dla nich dwa ośrodki kempingowe: w samvm Bytowie i rad ma7owniczym jeziorem Jeleń. Zakłady pracy, zwłaszcza Trójmiasta, upodobały sotie szczególnie jezioro Jasień. Wyrosły tu już liczne ośrodki w^ooczynku. Ziemia Bytowska zaprasza turystów. Niech tych kilka widoczków będzie dodatkową zachątą do odwiedzin, (p) i U i Fragment czternastowiecznego zamku krzyżackiego w Bytów ie« Na Wale Pomorskim nadal cicho Pomnik Jedną z największych atrak cji dla turysty nie tylko krajowego, lecz także cudzoziemca stanowi w naszym województwie pas położony w południowych powiatach, związa ny historycznie z walkami 1. Armii w 1945 r., zapisany w historii przez Wojsko Polskie pod nazwą umocnień Wału Pomorskiego. Ten walor dostrzegał żarów no WKKFiT, wyodrębniając w ramach planu ogólno wojewódzkiego — zagospodarowanie turystyczne regionu b. Wa łu Pomorskiego, jak i Wojewódzka Rada Ochrony Pomni ków "Walki i Męczeństwa, opra cowując wieloetapowy plan upamiętnienia historycznych miejsc. Centralnym elementem tego regionu ma być pomnik Zwycięstwa na Wale Pomorskim, pomyślany jako budowla monumentalna. Brak ostatecz nej decyzji w sprawie lokaliza cji pomnika hamował wytyczę nie kierunków zagospodarowa nia turystycznego powiatów w Marzycy Bezpieczeństwa za „gros i Zauważyliśmy, że niewielu kierowników kolonii, przebywających w naszym województwie przestrzega zarządzenia, zobowiązującego do wytyczania miejsc, przeznaczonych ćo kąpieli dzieci. Wychowawcy tłumaczą ten stan rzeczy trudnościami technicznymi i wysokim kcsztem sprzętu do znakowania. Cena znajdujących się w sprzedaży lin z korkami jest rzeczywiście duża (2.200 zł). Jest jednak Inne rozwinzane, co udowodniło kierownictwo kolonii Centralnego Związku Rzemieślniczych Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu. Pomysłowi spółdzielcy z kolonii w Uniestach zakupili cztery gumowe koła ratunkowe (£ 40 złotych) i sześć gumowych piłek w ny!"** ych siatkach (h 32 zł), pouczyli to wszystko trz^dzicsto-metrową liną i rzucili na wode. Za kotwice posłużyły im zwykłe cegły i ka^ni^nie, w?ożońwano wykonać w brąz e, później w stali chromowanej. Znaleziono wreszcie wykonawcę odlewów — Zakłady „Pornet" w Poznaniu, które wykonać mają tablice wczesną jesienią br. Zrezygnowano z ustawienia 30 kierunkowskazów plastycznych z granSfu, wskazujących h storycz-ne miejscowości. W zamian mają być ustawione tam jednolite w całym kraju kierunkowskazy, przypominające swym kształtem znaki drogowe. Według zapewnień Wojewódzki Zarząd Dróg Publicznych posiada juś? te kierunków*** zy. Na co czekamy? Brak jest projektowanych scenariuszy ekspozycji historycznych w okolicznych szkołach. Wystawy — wstyd przypominać — miały być wykonane przy współudziale finan sowym Wojewódzkiej Rady Ochrony Pomników i Kuratorium Koszalińskiego Okręgu Szkolnego — w czerwcu br. Niewątpliwie bardzo przydały • by się w okresie kolonii i obo zów. Scenariusze ekspozycji informacyjnych w Jastrowiu i Mirosławcu są dopiero w o-pracowaniu. Termin zakończenia prac — koniec grudnia br. — ma być, znowu według zapewnień, dotrzymany. Gotowy jest i zatwierdzony projekt nowego pomnika w Podgajach. Jego autorami są plastycy koszalińscy Zbigniew Szulc i Jerzy Moroz. Przygoto wano również plan zagospoda rowania terenu wokół pomnika. Jego odsłonięcie ma nastą pić 12 października br. Odnotujmy jeszcze, że opóź nia się wykonanie przebudowy pomnika w Sypniewie, że warto prżyspieszyć prace dalszego urządzenia cmentarza poległych w Wałczu (oświetlenie) oraz urządzenie obok niego parkingu dla pojazdów. A plan zagospodarowania tu rystycznego regionu i jego wy konanie? Zastępca przewodni czącego WKKFiT tow. Bernard Czerwiński zapewnił, że plan zagospodarowania jest o-pracowany, że przystąpiono już do jego realizacji. Już — to znaczy w końcu lipca 1966 roku. Jako dowód doceniania przez WKKFiT wagi zagad- nienia zagospodarowania powiatu wałeckiego dla turysty ki przytoczył on również, że z 10 min zł, przeznaczonych w bieżącym roku na inwestycje turystyczne w województwie, 3.200 tys. zł przewidziano dla pow. wałeckiego. Znamy sytuację na budowach zarówno w Wałczu (motel), jak w Strącz nie i Zdbicach. Mamy — niestety — poważne obawy, że prace przewidziane do wykonania w tym roku nie będą u-kończone, Na uzgadnianiu i zmianach w pierwotnych projektach dokumentacji tych o-biektów minęło ponad pół roku, w tym znaczna część sezo nu budowlanego, nastrój samo uspokojenia może być w tych warunkach niebezpieczny. Powiedzmy otwarcie — szkodliwy. Rezygnujemy z dalszego wy liczania obaw i opóźnień. Pora, w której to piszemy, skłania do wysunięcia jedynego po stulatu: trzeba w regionie Wa łu Pomorskiego zrobić wszyst ko, co — realnie oceniając sytuację — w tym roku jeszcze zrobić można. Znamy mo^i.wości gospodarzy powiatu wałeckiego, wiemy również, że mieli poprzednio inne koncepcje lokalizacji pomnika Zwycięstwa, a w związku z tym widzieli również inne nieco k e-runki zagospodarowania turystycznego powiatu. Wiemy, że brak decyzji wywoływał w Wałczu zniecierpliwienie. Gdy zapadła decyzja Wojewódzkiej Rady Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa sądzimy, że z pełną e-nergią włączą się do realizacji ustalonych zamierzeń. WITOLD VOGEL 7 (o •.yav 6 ZIEMI KOSZALIŃSKIEJ powiedzieli nam... Przez nasze miasto przewija się w sezonie letnim wiele grup wycieczkowych, a także turystów indywidualnych — krajowych i zagranicznych. Większość z nich, ziołaszcza tych z zagranicy, odwiedza Ko szalin po raz pierwszy. Tym ciekawsze i cenniejsze, naszym zdaniem fsą ich spostrze żenią i wrażenia. Chodzi tu, nie tylko o wygląd ogólny mia sta, ale także o obsługę w biu rach podróży, przez przewodników, w lokalach gastronomi cznych czy sklepach. HERBERT VAHL Z NRD Przed kilkoma dniami gości liśmy np. grupę turystów z NRD z okręgu Halle. Znalazło się wśród nich kilku którzy pa miętają Koszalin z lat trzydzie stych i czterdziestych. Wszys- • £.} PUNKTY INFORMACYJNE NA KOŁKACH Już około 50 taksówkarzy z różnych miejscowości naszego województwa podjęło się spo łecznie udzielania informacji turystycznych. Otrzymali oni od Wojewódzkiego Ośrodka Informacji Turystycznej materiały o bazie noclegowej, lo kałach gastronomicznych, za bytkach itp. No a poza tym taksówkarze znają doskonale swoje miasto, co ułatwia im służenie innym radą. Punkty informacyjne „na kółkach" cieszą się wzrastającym powodzeniem. Niektórzy taksówkarze wystąpili już nawet w roli przewodników, obwożąc turystów zagranicznych. Trudno jednak czasem zorientować się, którzy taksówkarze są informatorami turys tycznymi. Proporczyki ze zna kiem „it", które otrzymali, wi szą w miejscu mało widocznym (niektóre wydziały komu nikacji zabraniają wywieszania ich na szybie przedniej). Nie ma też jeszcze obiecanych specjalnych nalepek do przyklejenia na szybie sposobem kalkomanii. NIESOLIDNA PRACOWNIA PLASTYCZNA Za mało jest jeszcze przy drogach naszego województwa tablic, zaw erai*cych info-ma-c.ie, przvtfatne turystom spoza Koszalińskiego Szczerbinie odczuwa sie brak plansz z planami misst. Okazuje się, ie WOIT zamówił prz^* ' o miesiącami takie plansze w Pracowni Sztuk Plastycznych w Koszalinie. M. in. 14 tzw. tryptyków, składaiących s ę z trzech r^arsz (nlan miejscowości, legerda turystyczna r>o nie^o. a nry trzeciej — kilka obrazków char*łkt'erTTst,,,cz^vrv d?a danej iriiHscowoSci). plansze miały być wykonane na 3i maia i jeszcze przed sezonem wstawione u wjazdu do miejscowości turystyczno-wypoczynkowych. Niestety, PSP do tej pory nie wywiązała się z umowy. Kierownik WOIT — Cz. Orłowski, który cz< sto nachodzi pracownią, słyszy za ka>dym razem inną wymówkę. Już wkrótce plansze będą nriepotrzebne, bo skończy się sezon. Może plastycy zdnźą wykonać je do następnego lata? MAPA KEMPINGÓW Niedawno ukazała sif w sprzedaży bardzo potrzebna turystom pozycja — polska mapa kempingów, zawierająca wykaz 143 tych miejsc biwakowania. Na mapę naniesione Zostały tylko te kempingi (z naszego województwa 9), które odpowiadają przyjętym standardom międzynarodowym. Na odwrocie mapy, o-bok nazwy miejscowości, dokładnego adresu i telefonu, przy każdym kempingu zazna czone żostało za pomocą symboli jego wyposażenie, usytuowanie, urządzenia towarzy czące, jak kioski spożywcze, restauracje itp. Zarówno objaś nienia znaków jak i dróg podane zostały w trzech językach: angielskim, francuskim i niemieckim. Mapa wydana została w nakładzie 25 tys. egz. Cena — 10 złotych. .(peL) ROZPOCZĄŁ SIĘ dru gi turnus kolonii i obozów letnich. W budynkach szkol nych, ośrodkach wy poczynkowych zakła dów pracy, domkach kempingowych i pod namiotami odpoczywają dzieci i młodzież szkolna. Są wśród nich młodzi mieszkańcy Koszalińskiego i przybysze z innych regionów kraju. Najwięcej miejsc waka cyjnego wypoczynku zorgani zowano w powiatach słupskim cy zgodnie stwierdzali, ze mia sto zmieniło się nie do poznania. A oto co powiedział nam p. Herbert Vahl z Quedlinbur ga: „Koszalin stał się dziś pięknym nowoczesnym miastem» Pamiętałem je, jako niewielkie mało atrakcyjne miasto, o cia snych, wąskich ulicach i brzyd kich domach. .Na przykład uli ca 1 Maja była dawniej wąziutką, małą uliczką, chociaż nazywała się szumnie ulicą Wysokiej Wieży. Zrobiliście bardzo wiele dla unowocześnienia i upiększenia miasta, nie mówiąc już o rozwoju go spodarczym ,liczbie zakładów przemysłowych, nowych szkól i obiektów kulturalnych. Koszalin to miasto nowoczesne". (j. z.) DOCENT DR MARIA ŁUCKA Z KRAKOWA Pani docent, doktór Maria Łucka jest kierownikiem katedry ogrodnictwa w krakowskiej Wyższej Szkole Rolniczej Spotkaliśmy ją w Kołobrzegu, gdzie przebywa na wypoczynku. Była gościem kołobrzeskie go pokazu róż. Doc. dr Maria Łucka jst spe cjalistą sadownictwa. Stąd jej największe zanteresowanie kierowało się ku naszemu zakładowi w Dworku. — Kołobrzeg — mówi nasz gość — jest dla mnie miastem pełnym uroku, przede wszyst kim ze względu na klimat nad bałtycki oraz mnóstwo kwiatów, które spotykam tu na każ dym kroku. Koszalinianie chcieliby, aby w ich wojewódz twie wszystko było „naj...t naj..., naj...". Na wysoki połysk i duży złoty medal — jak się to popularnie określa. Jako gość miasta, które — trzeba pa miętać — powstało przecież z ruin, czuję się tu doskonale. A wy — dodaje z uśmiechem — często o tym zapominacie. To — zresztą — dobrze. — Cieszy duża liczba rozrywek kulturalnych w Kolobrze gu. Siedząc w parku o kilkadziesiąt metrów od morzą mam możliwość słuchania do skonałej orkiestry symjonicz-nej. (V) towickiego i warszawskiego): w lipcu — ponad 4 tys., w sierpniu — 3,5 tys., otrzymamy liczbę ponad 24,5 tys. dzie ci i młodzieży, która nabiera sił na koloniach i obozach. Fakt. że z dobrodziejstw zor ganizowanego odpoczynku ko rzysta około 35 proc. młodzie ży szkolnej, że liczba uczestników tego wypoczynku zwię kszyła się o kilka tysięcy w porównaniu z rokiem ubiegłym, może dostarczać powodów do zadowolenia, gdyby Ma półmetku koszalińskim i kołobrzeskim (głównie na wybrzeżu) oraz w wałeckim i szczecineckim. Na 222 koloniach, 10 półkolo niach i 84 obozach odpoczywa w sierpniu w naszym województwie ponad 4S 400 dziewcząt i chłopców. W lipcu licz ba uczestników kolonii I obo zów przekroczyła 51 800 osób. Zorganizowane wakacje w Koszalińskiem są udziałem po nad 17 t7S. jego mieszkańców w wieku szkolnym. Jeśli dodamy do tego wyjeżdżających do innych województw (głównie wrocławskiego, ka- nie pewne „ale". W liczbie tej jest zaledwie 5 tys. dzieci wiejskich, niewiele więcej niż w roku ubiegłym i latach po przednich. Jedynie na obozach harcerskich — za co na leży się pochwała koszalińskiej komendzie Chorągwi ZHP zwiększył się w tym ro ku znacznie udział uczestników ze wsi. Troskę o małych mieszkańców wsi wykazały również WZ PGR oraz ZW ZMW. Prowadzą one w tym miesiącu w Karścinie i Radaw nicy kolonie dla dzieci — rekonwalescentów po schorie- ■ GLOS Nr 183 #319)« Sir. 5 9t...Mieszkam w/Szczecinku, na obóz nigdzie nie wyjechałem ,ale nie "żałuję, bo spędzam czas bardzo dobrze i wesoło. Pomogła mi w tym Komenda Hufca, sztab lata nieobozoweęfi. Jestem zastępowym zastępu „Kowboji". Często chfóimy na zbiórki i wycieczki. Byliśmy w muzeum. Driji komendant obiecał, że zwiedzimy fabrykę. Ma my talz&e własną bazę, która stoi w ogrodzie. Zbudowana jest z desek obciągniętych pałatką. Kilka dni przebywa-liśi/iy w stanicy nad jeziorem ,za miastem. Bardzo nam s/ę tam podobało. Był nawet alarm, a Stasiek się bał, bo faigdy nie był na obozie i nie wie co to jest alarm. W sobotę, 16 lipca było ognisko. AJa ognisko przyszło dużo harcerzy i dzieci z miasta, były także kolonie i obozy. . Mimo że spadł deszcz, bawiliśmy się wesoło. O większych rzeczach jeszcze napiszę..."* OBSZERNYMI fragmenta mi listu Józefa Sułków skiego, ucznia Szkoły Podstawowej ze Szczecinka za stępujemy relację o programie lata nieobozowego. Wzruszył nas bezpośredni, szczery ton listu wyrażającego radość z udanych wakacji. Ponad 4,5 tys. harcerzy oraz młodzieży niezrzeszonej jest u czestnikami tegorocznego nieo bozowego lata w powiecie szczecineckim. Do końca sierp nia jeszcze sporo dziewcząt ł chłopców odnotuje w kronice wakacyjnych przeżyć pobyt w bazie, gawędy i piosenki przy ognisku.zespołowe gry, wywia dy z „ludźmi naszych czasów". Zorganizowano 8 rejonów „La ta". Zajęcia prowadzi 430 prze szkolonych instruktorów i funkcyjnych. Od trzeciego lipca na polanie nad jeziorem Trzesiecko 1 urystgczna Agencja Prasowa donosi: POZNAtt. — Nakładem Wyd. Poznańskiego ukazał się kolejny przewodnik wycieczkowy „Konin — Koło — Turek" Zygmunta Pę-cherskiego. Nakład 10.COO eg z., cena 12 zł. Rozbudowujący się okręg przemysłowy z kopainiami węgla brunatnego, elektrownią 1 hutą a-luminium doczekał się wreszcie obszerniejszej prezentacji. Przewodnik zawiera część ogólną z dokładną charakterystyką krajoznawczą terenu i część szczegółową z opisami 21 szlaków wycieczkowych. Tekst uzupełniają liczne zdjęcia, plany i dobra mapa. SZCZECIN. — M/s „Dorota" nazywa się nowy statek Żeglugi Szczecińskiej. Jest to jednostka o 2.ł0 miejscach z serii „Lilia We-neda". W br. tutejsza biała flota wzbogaci się jeszcze o 2 inne statki i będzie posiadała łącznie 4.500 miejsc. ZAWIERCIE. — Zatwierdzony został herb miasta. Posiada on trzy wieżyczki, symbolizujące związek Zawiercia ze „Szlakiem Orlich Gniazd". Nieco niżej na czerwonym polu znajduje się połówka zębatego koła — symbol przemysłu. Błękitna wstęga pod kołem oznacza, iż Zawiercie leży nad Wartą. Czarne pasy, przecięte sztolnią w dolnej części herbu, obrazują bogactwa mineralne ziemi zawierciańskiej. GDAŃSK. — W klubie ZBM na Wałach Jagiellońskich otwart? przygotowaną przez zarząd portowy interesującą wystawę „Tysiąc lat portu gdańskiego". Przy pomocy licznvch plansz obrazuje ona rozwój miasta i portu na przestrzeni wieków, zniszczenia w czasie ostatniej wojny, gigantyczną odbudowę i rozbudowę w latach powojennych. Wspaniałym akcentem wystawy jest powiększona panorama szemast.o-wieczne-go portu gdańskiego według kopii sztychu Mateusza Deischa. — Wystawę można zwiedzać codziennie do 5 sierpnia w godz. 10—13. niach reumatycznych. W obu miejscowościach przebywa łącznie 120 dzieci. 2 sierpnia rozpoczyna doroczną działalność ośrodek wycieczkowy dla dzieci wiejskich. W Domu Kultury Dzieci i Młodzieży w Koszalinie przebywać będzie na trzydniowych turnusach 660 dziewcząt i chłopców ze wsi naszego województwa. Kuratorium Okręgu Szkolnego przeprowadza w tym ro ku ankietę dotyczącą warunków zdrowotnych, panują- wakacji cych na koloniach i obozach, zaopatrzenia, wyposażenia i pracy wychowawczej. Kierowilipcowych turnusów na desłali już swoje uwagi. Po zakończeniu wakacji będzie można dokonać szczegółowej analizy i wyciągnąć wnioski, zmierzające do poprawy warunków wypoczynku dzieci w latach następnych. Już obecnie jednak można odnotować plusy i minusy te gorocznego młodzieżowego lata. Do pierwszych należy lep sze wyposażenie i przygotowa nie obiektów kolonijnych. Hieobozowe LATO szczecineckich DZIECI powiewa sztandar. W równym czworoboku ustawiono 12 namiotów. To szczecinecka stani ca lata nieobozowego. Na trzy dniowych turnusach przebywa ło już ponad 300 dzieci z całego powiatu. Przy bramie dwie wartow-niczki w mundurkach — zuchy, uczennice III klasy Szko ły Podstawowej w Barwicach: Henia Miller i Elżunia Iwanowska. Za kilka godzin czeka je pierwsza noc pod namio tem, bez wątpienia największa atrakcja dla uczestników nieobozowego lata. W stanicy przebywa właśnie 38 dzieci z Barwic, wśród nich dziesiątka nie należących do ZHP. Jak twierdzą szef sztabu nieobozo wego lata w Szczecinku — phm Janusz Pietrzak i komendant stanicy — Stanisław Pietrzak, wszystkie dzieci, które po raz pierwszy tego lata zetknęły się bezpośrednio z harcerstwem, wyrażają chęć ubrania szarych mundurków. Podczas naszego pobytu przy polowej kuchni dyżurny zastęp zabierał się do przygotowania kolacji. Pozostali ucze stnicy zwiedzali znajdujące się w pobliżu dawne bunkry niemieckie. Następnego dnia czekało ich spotkanie ze zbo-widowcami, a potem jeden z obowiązkowych punktów nieobozo wy ch wakacji — zdobywanie odznaki MOSO. W prze rwach — gry sportowe, kąpiel i pływanie. Na miejscu jest sprzęt sportowy, a komen dant stanicy posiada Uprawnienia ratownika. W zorganizowaniu udanych wakacji dla dzieci ma niemały udział społeczeństwo powiatu szczecineckiego: kierownicy szkół, dyrekcje zakładów pracy. We wsiach i miasteczkach dzieci mają do dyspozycji sale szkolne, sprzęt sportowy, zakłady pracy wypożyczają środki transportu na przewóz dzieci do stanicy i z powrotem* M. in. ze Szkoły Podstawowej nr 2 pochodzą stojące w stani cy ławki. Słomę na materace otrzymano z PGR Nowy Dwór* Sprzęt kuchenny jest darem inspektoratów PGR, sprzęt sportowy wypożyczono ze szczecineckiej Hurtowni Wyro bów Tytoniowych. Do świetli cy hurtowni schodzą się oglądać program telewizyjny nie-cbozowe grupy ze Szczecinka. Po tych wakacjach mały Staś i jego wielu kolegów nie będą się już bać alarmu. Na pewno w czasie roku szkolne go zatęsknią za nieobozowym latem. oczynkó wy dla dzieci. Jednorazowo przebywa tam 400 dzieci pracowników portu gdyńskiego. Ośrodek, położony na taraso watym, wysokim brzegu jezio ra, składa się z 10 dużych pa lepsze wyżywienie. Z pewnością, choć nie można tego generalizować, zarówno młodzi Koszalinianie, jak i przybysze spoza województwa zdobywają podczas wakacji więcej wie dzy o naszym regionie, jego historii i współczesności, coraz więcej wagi przykłada się do wychowania morskiego, u czestników kolonii i obozów. Do mankamentów, wręcz paradoksalnych, biorąc pod u-wagę warunki geograficzne Koszalińskiego, zaliczyć trzeba brak troski o popularyzację sportu pływackiego. Problem to nienowy. Nie wytyczone i nie strzeżone kąpieliska, za mała liczba instruktorów, brak sprzętu — to wszystko sprawia, że kierownicy kolonii wo lą nie narażać dzieci i odżegnują się jak od ognia od kontaktów swych podopiecznych z rzekami i jeziorami. Przyznać trzeba, że przy istniejących warunkach trudno tei ostrożności nie pochwalić. Wniosek jednak jest prosty. Nal°żv stworzyć warunki u-możliwiające dzieciom naukę pływania podczas wakacji. Jeś li zaczniemy o tym myśleć w sierpniu tego reku, możemy liczyć na bardziej udane lato nad woda w roku przyszłym. tóeft wilonów, ustawionych w kształcie podkowy. W ośmiu z nich są pomieszczenia dla dzieci. W każdym pawilonie mieści się jednorazowo 50 o-sób. W skład zespołu wchodzi również stołówka, kotłownia, pompownia, wieża ciśnień i boiska do gier zespołowych. Ośrodek „ruszył" dopiero w lipcu. Podczas pobytu w Cero minie zastaliśmy dzieci z gdyń skich sz;kół. W każdym budyń ku, złożonym z dwóch jedna kowych sal, przebywały dwie grupy dzieci, przeważnie dziewczynki w wieku 10—13 lat. Dzieci nie mają powodów do narzekań. Opiekuje się nimi aż 56 osób personelu. Często odbywają się wycieczki, są kąpiele w jeziorze. Pierw szy turnus skończył się 25 lipca. Następny rozpoczął się 28 lipca i potrwa do 22 sierp nia. Potem ośrodek zamienię się na kłódki, postawi przy nim stróża i do zobaczenia w.,, lipcu przyszłego róku. Nie jest to na pewno jedyny tego rodzaju przypadek w naszym województwie. Gospo darze Ziemi Bytowskiej próbo wali wspólnie z właścicielami ośrodka w Cerominie zastana wiać się, jakby wykorzystać go jesienią czy zimą. Przy o-kazji warto też pomyśleć nad uporządkowaniem dojazdów do coraz liczniejszych ośrodków nad Jasieniem. Dotąd prowadzą tam tylko leśne, kiepskie drogi, brak jest drogowskazów, mniej zorientowa ni błądzą. (rom) Z takich pawilonów składa się ośrodek kolonijny w Cerominie. Fot. E. Pelczarów* Osobliwości przyrody nadmorskiej Bogata jest roślinność pasa nadmorskiego naszego województwa. Bośnie tu w?ele ro ślin rzidko spotyk nyca w Polsce, bądź zupełnie unikał nych. Np. w lesie pod Koło. brzegiem znajduje się jeoy-nc w Polsce stanowisko dere ru* szwedzkiego. Inne drzewo rosnące w tym lesie — jarząb szwedzki należy również do unikalnych. Na łąkach podko lobrzeskich (między rzeką Par sętą a cirogą prowadzącą da Zie lenie wa) rosną liczne gatunki rzadkich słonorośli. Są tu słone źródła. Istnieje nawet projekt, by na owej łące utworzyć rezerwat. W powiecie sławieńskim, wprawdzie w pewnej odległo ści od wybrzeża, znajduje s,ię rezerwat przyrody „Janiewic kie Bagno", znany przede wszystkim wśród botaników z występowania maliny morosz ki-reliktowej już r śii y. Re zerw»t obejmuje ponad KO ha boru bagiennego, rosnące go na torfowisku. Liczne są nad morz-m par ki, skład?.j?:ce się z wielu sta rych drzew rodzimych i obcego pochodzenia. Nie brak też pojedynczych oknzów imponujących rozmiarami drzew Np. w Darsewie w pow. koszalińskim rośnie dąb o obwodzie 7 metrów. laną osobii w ość obejrzeć irro'r.< o u ok leśniczówki Stary Kraków w powiecie *łnwieńskim. Jest tu buk o obwodzie 4 m zrośnię ty z dębem o obwodzie 2,6 m. Miłośnikom ptactwa poleca my Jezioro Lubiatowskie pod Koszal nem, uznane za ro zer wat przyrody. Spotkać tu mogą dziesiątki łabędzi, wie le gatunków ptactwa wodnego i błotnego. Do najciekawszych osobliwości przyrody w pasie n:d morskim należą jednak ruchome wydmy na m:e:zei Łebskiej. «*est to n jrozlrglej-szy w Europie obszar wyamo wy. Przesuwająca s- ę w kie runku wschodnim wydma po chlania coraz nowe drzewa. Długo jeszcze wystają z p as ku ich wyschnięte kikuty. Od lat już istnieje projekt wzięcia pod ochronę z-równo mie rzei Łebskiej jak i rozległych bagien i torfowsk o.achających jezioro Łebsko i utwo z-e nia tu ? łowickiego la. ku Narodowego, (pel) Kąpielisko dla... żab WCZASY lEżmiE W Polsce Organizowane przez „Orbis" wczasy „w siodle" na terenie kilkunastu stadnin, stają się coraz modniejsze wśród zagra nicznyeh jeźdźców i adeptów sportu hippicznego. Tej wiosny w Białym Borze Gnieźnie 1 Iwnie go&ciły grupy miłośników konnej jazdy z Bel gii, Francji i Anglii. Na oba miesiące wakacyjne zapowiedziało swój przyjazd ponad 100 turystów zagranicznych, w tym paru działaczy znanych klubów jeździeckich na Zacho dzie. Cudzoziemscy goście wypoczywają na terenie naszych stadnin przeciętnie po 10 dni. Każdy turnus wczasowy ma w programie 2 lub 3-dniowe kon ne rajdy krajoznawcze. Na pod stawie dotychczasowych zgłoszeń, jakie napłynęły do „Orbisu", można sądzić, że z tej formy urlopowego pobytu w Polsce skorzysta w tegorocznym sezonie o 50 proc. więcej turystów zagranicznych, aniże li w poprzednich latach. (ATAP) ■ Jeszcze w ubiegłym roku przejeżdżając przez Polanów mijało się na skraju miasta ładne kąpielisko. W pogodne dni lata mieszkańcy Polanowa zażywali tam kąpieli słonecznych i wodnych. W tym, roku, rozwalona niestety brama wjazdowa, w stawie do połowy spuszczona woła, gdzieś na środku tkwi nieruchomy bagier. Kąpielisko wymagało remo7itu, ale czy koniecznie należało go przeprowadzać akurat w środku lata? Co komu z kąpieliska w... październiku? Sądząc z tempa prac przy oczyszczaniu stawu, nie zanosi się na to, że będzie ono gotowe wcześniej. (ep) Fot. E. Pelczarowa Kamienie mewią o HISTORII Pod zamek w Człuchowie podjeżdżają autokary, samocho dy indywidualnych turystów. Po stoku wspinają się grupy młodzieży z kolonii i obozów. Zamek przyciąga wszystkich gości, którzy pragną poznać fragment naszych dziejów. W dniach otwarcia wielkim zain teresowaniem cieszy się dodat kowo ekspozycja muzeum regionalnego. Została ona ostatnio częściowo zmieniona: eksponowano plon wykopalisk ar cheologicznych, prowadzonych na zamku i w jego najbliższej okolicy przez koszalińskich ar cheologów. W sali zamkowej urządzane są także imprezy artystyczne. Mile wspominają w Człuchowie udany spektakl „Zamku na Czorsztynie" K. Krupińskiego, wystawiony przez Koszalińską Orkiestrę Symfonicz ną. W sali tej eksponowane są także wystawy (np. ostatnio wy stawa prac koszalińskich plastyków). Turyści i mieszkańcy Człuchowa, zwiedzający zamek i muzeum zapisali już... dwie księgi pamiątkowe a trzecia także wypełnia się miłymi u-wagami o ciekawej ekspozycji. W złotej księdze zamku nierzadko spotkać można zapi sy w języku angielskim, francuskim, rosyjskim: wpisują się goście z Dublina, Londynu, Nancy, Moskwy. W zamiarach gospodarzy Człuchowa leży zorganizowanie we wszystkich pomieszczeniach muzeum stałej ekspozycji regionalnej. Zorganizowa nie w Człuchowie placówki muzealnej z prawdziwego zda rżenia jest sprawą przyszłości. Natomiast już teraz PTTK po winno pomyśleć o skompletowaniu zespołu stałych przewód ników. Miłośników i znawców arcyciekawej historii regionu w Człuchowie nie brakuje, ale przy przeszło dwustu osobach dziennie, które pragną wysłuchać prelekcji o zamku, ich spo łeczna działalność nie może za spokoić wszystkich potrzeb. Tych, którzy zamku jeszcze nie odwiedzili gorąco do tego zachęcamy. Muzeum jest czyn ne we wtorki, czwartki, soboty i niedziele w godzinach 10—14 i 17—19.30. (sten) ®s« Przed lO-isciem POLSKIEJ TURYSTYKI Z okazji przypadającego za 7 lat jubileuszu turystyki w naszym kraju, a mianowicie 100. rocznicy jej istnienia w formie zorganizowanej, Zarząd Główny PTTK wystosował do turystów i krajoznawców a-pel, który poniżej przedrukowujemy. * W roku 1973 przypada 100-le cie polskiej turystyki. Jubileusz ten będzie obchodzony uroczyście przez wszystkich krajoznawców i turystów polskich, przez wszystkie społeczne organizacje krajoznawczo-turystyczne. W tym roku minie bowiem 100 lat od powstania Polskiego Towarzystwa Tatrzański e-jgo, pierwszej społecznej orga-mizacji krajoznawczo-turystycz ■ nej w Polsce. Polskie Towarzystwo Turystyczno - Krajoznawcze, jako spadkobierca wcześniej istniejących organizacji krajoznawczych i turystycznych (głównie Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego i Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego) inicjuje obchody tej historycznej rocznicy i gromadzenie wszelkich dokumentów i materiałów z dziejów krajoznawstwa polskiego i turystyki. W związku z powyższym Za rząd Główny PPTK zwraca się z prośbą do wszystkich o-sób, które posiadają jakiekolwiek materiały i dokumenty dotyczące działalności krajoznawczej i turystycznej poszczególnych organizacji i zna-nvch działaczy — o udostępnię nie tych materiałów komisjom historycznym zarządów okresrów PTTK w miastach wo jewódzkich lub Komisji Ilisto rvcznej Zarządu Głównego PTTK w Warszawie, ul. Senatorska 11. Powyższe materiały będą przedmiotem opracowań historycznych i pozwolą na zobrazowanie wielkiego dorobku działaczy w upowszechnianiu r ichu krajoznawczo-turystycznego. Str. 8 iGŁOS Nr 183 (4318); i Sad gigant W państwowych gospodarstwach rolnych woj. zielonogórskiego jak przysłowiowe grzyby po deszczu powstają potężne kombinaty sadownicze. 120-hektarowy sad powstał w PGR Eożnów (pow. Żagań). Rosną w nim urzswa owocowe wszystkich najcenniejszych ga tunków: szlachetnych odmian jabłonie, grusze, śliwy, morele, brzoskwinie i orzechy włoskie. Rozbudowyw,ane stale ogrodnictwo PGR Bożnów dysponuje również kilkunastoma cieplarniami oraz dużą powierzchnią okien inspektowych. (ZAP) Plener w szkole Tys^clecia Przykładem dobrej współpracy miasta ze studenckim obozem, są stosunki jakie się wytworzyły między plenerem Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Koper nika z Torunia — a Szczecinkiem. Zakwaterowani w pięknej, nowej szkole Tysiąclecia nr 6, w której nawet postarano się o przerobienie poszczególnych klas na pracownie — studenci chętnie opracowują plany u-piększenia miasta. Efekty ich pracy widoczne były 22 lipca. Piękna, oryginalna dekoracja ulic i placów świadczyła o sta ranności przygotowań. Park natomiast zdoMa wystawa Są jeszcze wolne miejsca w siuśliacli nauczycielskich Ministerstwo Oświaty podaje wykaz studiów nauczycielskiej, w których jest jeszcze po 5 i więcej wolnych miejsc na I roku studiów dziennych. Podania kandydatów należy nadsyłać do dyrekcji SN w terminie do 25 sierpnia br. E-gzaminy wstępne odbywać się będą od 25 do 20 sierpnia. FILOLOGIA POLSKA — SN: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk-O-liwa, Cieszyn, Gliwice, Kielce, Radom, Kołobrzeg, I Kraków, I Lublin, Piotrków, Olsztyn, Racibórz, I Poznań, Przemyśl, I Szczecin, Płock, Jelenia Góra, I Wrocław, Zielona Góra. FILOLOGIA ROSYJSKA — SN: II Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk--Oliwa, Radom, Słupsk, I Kraków, OstrOua, Racibórz, I Szczecin, Płock, Jelenia Góra, Zielona Góra. HISTORIA I WYCHOWANIE O-BYWATELSKIE — SN: Cieszyn, Kołobrzeg. BIOLOGIA Z CHEMIĄ — SN: Olsztyn. FIZYKA (z matematyką lub z chemią) — SN: Łódź, I Białystok, Toruń, Gdańsk, Częstochowa, O-strowiec, Słupsk, I Kraków, I Lublin, Olsztyn, Opole, II Poznań, Rzeszów, II Szczecin, Grodzisk Maz., I Wrocław, Zielona Góra. CHEMIA (z biologią lub z fizy-. ką) — SN: Częstochowa, Koszalin, Siedlce. MATEMATYKA '(lub matematyka z fizyką) — SN: I Białystok, Toruń, Gdańsk, Katowice, Ostrowiec, Słupsk, I Kraków, Nowy Sącz, Zamcść, Olsztyn, Opole, II Poznań, II Szczecin, Ciechanów, Legnica, I krroclaw, Zielona Góra. WYCHOWANIE FIZYCZNE Z BIOLOGIĄ — SN: Ełk, Koszalin, I Kraków, Ostróda, Racibórz, Kalisz, Jelenia Góra. WYCHOWANIE MUZYCZNE — SN: Łódź, II Lublin, Ostróda, Racibórz, II Poznań. WYCHOWANIE PLASTYCZNE i zajęcia praktyczno-techniczne — SN: Radoim. ZAJĘCIA PRAKTYCZNO-TECHNICZNE i wychowanie plastyczne — SN: Ełk, Bydgoszcz, Gdańsk, Kołobrzeg, I Lublin, Olsztyn, O-pole, Kalisz, Rzeszów, II Szczecin, Ciechanów, Siedlce, Legnica, II Wrocław, Zielona Góra. (PAP) CZY WIECIE,ZE. Z danych statystycznych, ogło szonych w USA wynika, iż świat wydaje obecnie na zbrojenia prze szło 130 mld dolarów rocznie. Kwota ta przewyższa o 5 mld do larów wszystkie środki, jakie w całym świecie przeznacza się — równ eż w skali rocznej — ni ©-światę, służbę zdrowia, opiekę społeczną itp. DYREKCJA PAŃSTWOWEGO OŚRODKA MASZYNOWEGO W BYTOWIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie niżej podanych prac: 1) smołowanie dachów o powierzchni ca 2000 m2, 2) malowanie budynków produkcyjnych o powierzchni ca 5000 m2, 3) wykonanie prac budowlanych, polegających na adaptacji pomieszczeń biurowych, 4) tynkowanie wiaty. Udział w przetargu mogą wziąć przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty prosimy składać w zalakowanych kopertach w dyrekcji tut. przedsiębiorstwa, w terminie do dnia 10 sierpnia 1966 r. Otwarcie ofert nastąpi komisyjnie w dniu 12 sierpnia br., o godz. 10. Dyrekcja zastrzega sobie prawo wyboru wykonawcy. Termin wykonania prac do dnia 30 września 1966 r. K-2034 1 I POKOJ do wynajęcia. Koszalin — tele/cn 34-6S. Gp-22S7 KOBUS Piotr zgubi! tablicę rej. nr EK 76-97, wydaną przez Wydział Komunikacji Koszalin. Gp-2270 POKOJ do wynajęcia. Koszalin — tele/cn 34-6S. Gp-22S7 UNIEWAŻNIA się zaświadczenie rejestracyjne nr 2 na powielacz ręczny z dnia 17 styczn,a 1958 r. oraz zezwolenie nr 17/12/63 na zakup matryc do powielacza elektrycznego z dnia 5 października 19<»3 r. dla Rejonowego Urzędu Telekomunikacyjnego Szczecinek — wytiane przez Prez. PRN w Szczecinku. K-2039-0 INSPEKTORAT Oświaty Prez. PRN w Słupsku unieważnia legitymację służbową nr 703/64 na nazwisko Barbara Szmigiel. Gp-2261 RADA Zakładowa przy PGR w GocKowie zgłasza zgubienie pieczątki okrągłej o treści: Związek Zawodowy Pracowników Rolnych PRL Rada Zakładowa przy PGR Gockowo- K-20i0 PAWŁOWSKI Michał, zamieszkały Brzezie koło Człuchowa, zgubił legitymację Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. G-2268 KOBUS Piotr zgubi! tablicę rej. nr EK 76-97, wydaną przez Wydział Komunikacji Koszalin. Gp-2270 GRYDZIUSZKO Krystyna zgubiła kw.t na oddany do reperacji telewizor neptun do Stacji Obsługi Telewizorów, Słupsk, Drewniana 8. Gp-2262 DYREKCJA I LO im. Bolesława Krzywoustego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej na nazwisko Bożena Antosiak. Gp-2263 MIESZKANIE 3,5-pokojowe W rozkładzie, komfort w Szczecinie, ul. Pocztowa (śródmieście) zamienię na podobne w Słupsku. Oferty: Słupsk, WBPBW, ul. Krzywa 3, teł. 20-92. K-2014-0 REDAKCJA POLSKIEJ AGENCJI PRASOWEJ W KOSZALINIE zatrudni pracownika na stanowisko SEKRETARKI. Warunki pracy i płacy ao | uzgodnienia na miejscu. Zgłoszenia osobiste: Koszalin, Ul. Waryńskiego 7 (gmach KW PZPR), w godzinach od 9 do 14. K-2017-0 SPRZEDAM gospodarstwo 5 ha, w tym 1 ha łąki. Bobolice, Bieruta 9 — Byszuk. Gp-2259 JAWĘ 175 pilnie snrzedam. Słupsk, ul. Mickiewicza 3/2. G-2269 SPRZEDAM syrenę 102. Kozłowicz — Białogard, plac WTolności 18. Gp-2264 POTRZEBNA pomoc domowa. — Zgłoszenia od szesnarłtej — Koszalin, Dzieci Wrzesińskich 30/4. Gp-2265 PRZYJMĘ uczennice na pokój. —■ Koszalin, Szymanowskiego €0. Gp-2258 POSZUKUJĘ pokoju sublokatorskiego w Słupsku. Oferty: Redakcja „Głosu Słupskiego" pod nr 2266. Gp-2266 SPROSTOWANIE W przetargu Komitetu Wojewódzkiego, ogłoszonego w dniu 28 lipca 1966 r., PODANO MYLNIE CENĘ WYWOŁAWCZĄ na samochód osobowy marki warszawa nr podwozia 056214, zamiast 36.000 zł WINNO BYC 30.000 ZŁ. K-2036 \ prac malarskich uczestników pleneru. I tu znów należy wspomnieć o zapobiegliwości gospodarzy miasta. Pracownicy zieleni miejskiej przygotowali ładnie wykonane stojaki. Wystawa bardzo się podobała. Z tym większym zainteresowa niem mieszkańcy Szczecinka przyjęli drugą ekspozycję, która zakończyła plener. Najlepsze prace, tradycyjnie już zostaną w szkole, której gośćmi są w bieżącym roku toruńscy plastycy. Gospodarze Szczecinka, szczególnie przewodniczący Wydziału Kultury Prezydium PRN Witold Lubiniecki, absolwent tego samego wydzia łu Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, starają się zapewnić gościom jak najprzyjemniejsze spędzenie wolnego od zajęć czasu. Zorganizowano dwie wycieczki — do Mielna i Kołobrzegu. W klubie PDK odby wają się wieczorki taneczne, umożliwiono studentom korzy stanie z przystani wodnej na jeziorze Trzesiecko. W ten sposób praca, nad której przebiegiem „bardzo srogo" czuwają profesorowie Barbara Steyer, Zygmunt Ko- tlarczyk i odpoczynek układają się 70 plastykom z Torunia bardzo przyjemnie. Dodatkową atrakcją turnusu był pobyt na obozie 20-osobo-wej grupy Bułgarów z Akademii Sztuk Pięknych z Sofii, oraz wyjazd 20 „toruńczyków" do Bułgarii. Pracowity, lecz i bardzo wesoło spędzony lipiec pozostanie młodym ludziom na zawsze w pamięci i nieodmiennie będzie im się wiązał z nazwą Szczecinek. Więcej gazetowego papieru 15o ton papieru gazetowego na dobę będzie produkować nowa maszyna, zainstalowana w szczecińskiej papierni. Ten nowoczesny agregat uruchomiono kilka dni przed zaplanowanym terminem i w trakcie prac rozruchowych produkuje już spore ilości papieru. Pełną zdolność produkcyjną uzyska w ciągu 3 miesięcy. Szczecińska fabryka dostarcza połowę papieru, potrzebnego prasie codziennej. Dzięki uruchomię niu nowego agregatu ilość wytwarzanego papieru wzrośnie o £> pro cent. r — Aleś mnie urządziła! Rys. HENRY BLANC SPÓŁDZIELNIA PRACY OZDÓB CHOINKOWYCH W KOSZALINIE, UL. BIERUTA 56, ogłasza PRZETARG na wykonanie reklamy neonowej łącznie z konserwacją. Dokumentacja do wglądu w biurze Spółdzielni. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać w biurze Spółdzielni w zalakowanych kopertach do dnia 15 sierpnia br. Komisyjne o-twarcie ofert nastąpi w dniu 16 sierpnia br., o godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta i unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2005-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLU MEBLAMI W KOSZALINIE ogłasza PRZETARG na następujące przedmioty: łóżka drewniane, siatki do łóżek, materace do łóżek, szafki nocne, amerykanki 1-osobowe, szafy jednodrzwiowe, tapczany. Informacji szczegółowych udziela Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Meblami Koszalin, ul. 1 Maja 26. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać w WPHM Koszalin, ul. 1 Maja nr 26, w terminie do dnia 5 sierpnia 1966 r. K-2006-0 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA W WAŁCZU, UL. RZECZNA 7 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie budowy magazynów pasz treściwych z prefabrykatów we wsi Jamienko i we wsi Rudki, pow. Wałcz. Termin wykonania — natychmiast po przyjęciu oferty, zakończenia robót — do dnia 10 grudnia 1966 r. Dokumentacja wraz z kosztorysem do wglądu w biurze OSM Wałcz. Oferty w zalakowanych kopertacah należy składać pod powyższym adresem, do dnia 11 sierpnia 1966 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 12 sierpnia 1966 r., o godz. 11. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bądź unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2035-0 KOŁOBRZESKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANO--MONTAŻOWE W KOŁOBRZEGU, zatrudni 2 EKONOMISTÓW z wyższym wykształceniem, PRACOWNIKA Z PRAKTYKĄ W BUDOWNICTWIE, na stanowiska kierownicze. Praca do objęcia natychmiast. Warunki płacy według tabeli nr 1 Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Są możliwości otrzymania mieszkania. Zgłoszenia kierować wraz z odpowiednimi dokumentami pod adresem jak wyżej. K-2038-0 CENTRALNY ZWIĄZEK SPÓŁDZIELNI MLECZARSKICH OKRĘGOWY ODDZIAŁ W KOSZALINIE, UL. P. PAŹDZIERNIKA 10 zatrudni natychmiast WYKWALIFIKOWANĄ MASZYNISTKĘ do hali maszyn. Warunki pracy i płacy do o-mówienia na miejscu. K-2012-0 DYREKCJA PGR RUSINOWO, poczta Mielęcin, pow. Wałcz zatrudni natychmiast pracownika ze świadectwem mistrzowskim lub czeladniczym na stanowisko MECHANIKA. Wymagana jest znajomość maszyn rolniczych i ciągników. Szkoła, sklep i przystanek PKS na miejscu. Mieszkanie rodzinne zapewnione. K-2027 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W SŁAWNIE, zatrudni natychmiast KONWOJENTA-ZAOPA-TRZENIOWCA oraz SKLEPOWEGO do sklepu spożywczo--przemysłowego w Sławsku. Podania wraz z załącznikami składać w biurze GS. Warunki płacy wg Układu zbiorowego pracy dla prac. spółdz. Dla osób zamiejscowych mieszkania nie zapewnia ąię. - K-2016-G ( dyrekcja1 \ państwowej szkoły technicznej W KOSZALINIE, UL. JEDNOŚCI 9, ^ I ogłasza dodatkowe ZAPISY dla absolwentów liceum ogólnokształcącego Szkoła prowadzi nabór na kierunki: — FALE ULTRAKRÓTKIE (radio i telewizja, radiolokacja) . . — MECHANICZNY (obróbka skracaniem). Do podania w sprawie przyjęcia do szkoły należy dołączyć następujące dokumenty: — życiorys — świadectwo dojrzałości w oryginale — trzy fotografie . . — zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia — wyciąg z aktu urodzenia. EGZAMIN WSTĘPNY odbędzie się W DNIU 29 SIERPNIA 1966 ROKU, o godzinie 10, w budynku szkolnym EGZAMIN OBEJMUJE PRZEDMIOTY: ^ ^ matematyka (pisemny i ustny) !? fizyka (ustny). SZKOŁA NIE POSIADA INTERNATU. K-2037, PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI W SŁUPSKU. UL. STARZYŃSKIEGO 3, teł. 45-21 j; konie robocze pełnowartościowe konie extra i rzeźne na etksjp&ri TERMINY SPĘDÓW / 3 VIII br. Czaplinek godz. 10 4 „ „ Złotów 5 „ „ Złocieniec 9 „ „ Słupsk 9 „ „ Sławno 9 „ „ Białogard 10 „ „ Świdwin 10 „ „ Szczecinek 11 „ „ Karlino 12 „ „ Kołobrzeg „ Bytów „ Człuchów fis I17 7 UWAGA ! 10 18 VIII br. Wałcz godz. : 10 19 >» tt Bobolice „ 10 23 »» tt Słupsk „ 8 23 » tt Będzino „ 10 23 tt Sianów „ 13 24 tt tt Świdwin „ 10 24 » tt Szczecinek „ 13 25 tt Kalisz Pom. „ 10 30 tt tt Bytów „ 10 30 r> tt Słupsk „ 10 31 tt ,, Kołobrzeg „ 10 31 ,, Karlino 10! i Cena maksymalna jednego konia 15.600 zl — przy koniach | g roboczych z jednostronnym pochodzeniem rolnik otrzymuj Cie dodatek 500 zł, z dwustronnym pochodzeniem 1000 zł.J K-l 987-0J ZAKŁADY OKRĘTOWYCH URZĄDZEŃ ELEKTRYCZNYCH „E L M O R" GDAŃSK, UL. WAŁOWA 63, TEL. 31-50-86 poszukują WYKONAWCY (\ KONSTRUKCJI STALOWYCH I ALUMINIOWYCH obudowanych w blachy cienkie 2 do 3 mm oraz obróbki wiórowej, jak toczenie, frezowanie, wiercenie i gwintowanie. Wielkość przerobowa około 14.000 roboczogodzin miesięcznie począwszy od bm. Potrzebne materiały zabezpieczy zleceniodawca lub zleceniobiorca. K-154-B-0 KOMUNIKAT DYREKCJA MIEJSKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA GOSPODARKI KOMUNALNEJ W BYTOWIE zawiadamia uprzejmie WSZYSTKICH ODBIORCÓW GAZU, ze w okresie od 3 sierpnia do 10 września br. będzie przeprowadzany kapitalny remont zbiornika gazowego. w związku z czym w wyżej podanym terminie mogą nastąpić POWAŻNE ZAKŁÓCENIA W DOSTAWIE GAZU. Uprasza się odbiorców gazu o ograniczenie w miarę możliwości do minimum korzystania z gazu, celem uniknięcia ewentualnych przerw w dostawie gazu dla ludności. DYREKCJA MPGK BYTÓW. K-2023-0 PRZEDSIĘBIORSTWO SPRZĘTOWO - TRANSPORTOWE BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W KOSZALINIE, przyjmie natychmiast do pracy OPERATORÓW I POMOCNIKÓW OPERATORÓW na dźwigi samojezdne, spychaiki S-100, koparki KM-251, koparki Białoruś, KIEROWCÓW I I II ka tegorii na samochody skrzyniowe i wywrotki, TRAKTORZY~-STÓW na zetory super, MONTERÓW I ELEKTRYKÓW SAMOCHODOWYCH, SPAWACZA na autogen i ŁADOWA-: CZY. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. K-2031-0 PRZEDSIĘBIORSTWO SPRZĘTOWO - TRANSPORTOWE BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W KOSZALINIE, przyjmie natychmiast do pracy RADCĘ PRAWNEGO, na pełny etat. Wynagrodzenie do uzgodnienia z dyrekcją przedsiębiorstwa. K-2030-0 REJONOWE PRZEDSIĘBIORSTWO MELIORACYJNE W KOSZALINIE, UL. MIESZKA I nr 8—10 zatrudni każdą LICZBĘ ROBOTNIKÓW do robót melioracyjnych na powiat Koszalin i Białogard. Praca zakordowana. Inne świadczenia wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Zakwaterowanie i odpłatne wyżywienie w stołówkach zapewnione. K-2018-0 ZAKŁAD WYTWÓRCZY PTTK W MIASTKU przyjmie natychmiast do pracy INŻYNIERA TECHNOLOGA DREWNA, na stanowisko kierownika technicznego lub TECHNIKA TECHNOLOGA DREWNA. Warunki płacy i pracy do omówienia w Dyrekcji Zakładu Wytwórczego PTTK w Miastku, ulica Koszalińska nr 3, tel. 21K-2028-0 'GŁOS Nr 183 (4318) Str. 1 Co nowego na budowach ? ■££ Na Marchlewskiego - zaziąbie hodowlane Wprowadzenie elementów wie!koii!okow/cj Od wczoraj na największym placu budowy przy ul. Marchlewskiego — po raz pierwszy w słupskim budownictwie stosowana jest nowoczesna technologia. Mianowicie Słupskie Przedsiębiorstwo Budowlane przystąpiło tu do produkcji wielkoblokowych elementów ściennych. Wytwarza się je sy stemem poligonowym bezpośrednio na placu budowy w tzw. formach bateryjnych. W ubiegłym roku SPB zainicjowało budownictwo systemem wielkopłytowym w Ustce na osiedlu przy ul. Grunwaldzkiej. Metoda ta skraca znacznie cykl budowy. Montaż bloku trwa 45 dni. Natomiast przy stosowaniu metod tradycyjnych — około 120 dni. Systemem wielkopłytowym SPB wybuduje w stanie surowym trzy budynki o 900 izbach. Jako pierwszy montowany będzie olbrzymi blok o 360 izbach ma jący 8 klatek schodowych. Następne pod względem wiel kości placu budowy jest osiedle spółdzielni „Kolejarz". Otrzymało ono nazwę „Nad-rzecze". Na razie SPB buduje Myślę — u ięc piszę Panie Redaktorze! Na pewno Pana dziwi, że mimo niepogody ja myślę i w dodatku piszę o plaży. Czynię to jednak głównie w obawie, że za kilka dni znów może powrócić do nas słońce i wówczas na plazę^ trzeba będzie się dostawać przy pomocy wtryskarki. Nie w tym jednak rzecz, że ciasno, lecz po prostu w nie których przypadkach nieprzyzwoicie. Najgorzej zaw sze jest z tymi niedzielnymi plażowiczami, co to liczą przez cały rok, że lata nie będzie i nie kupują kostiumów kąpielowych. Wma wiają sobie z tygodnia na tydzień, że jakoś to będzie... I rzeczywiście jakoś jest. Nikt na plaży w Ustce nie zwraca na to uwagi, również nad rzeką w Słupsku i wobec tego plażowiczki — nieliczne na szczęście — po zwalają sobie na opalanie w niebieskiej lub różowej bieliżnie. Opalanie — niech mi Pan wierzy — to jeszcze pół biedy. Widoki niezapomniane bywają dopiero po kąpieli w nylonowych plażówkach. Nie chciałbym być posądzony o anty feminizm, dlatego też dodam, że można na plaży spotkać podobnie eleganckich panów w... kaleson-kach. Naturalnie w krótkich — chociaż muszę Panu powiedzieć, że chyba ze trzy lata temu spotkałem staruszka w kapeluszu na głowie i nieioymownych po kostki. Rozpacz powiadam, i błagam jednocześnie, niech Pan coś zrobi, bo to wstyd. O ile mi wiadomo na basenach kąpielowych są zarządzenia o obowiązujących strojach kąpielowych. Dlaczego takich samych nie ma w Ustce na plaży A po nadto, do stu kaduków?, dla czego służba porządkowa nie wyciąga w stosunku do tych „majtkowych plażowi czow" konsekwencji. O ile mi wiadomo — a chyba nic nie zmieniono — plaża to miejsce publiczne. Z szacunkiem! tam tradycyjnie budynek nr 2 wraz z kotłownią. Rozpoczęto ponadto wykopy pod blok — tasiemiec. 10 września po dostarczeniu przez wytwórnię w Szczecinie formy bateryjnej brygady budowlane przystąpią do produkcji elementów wielkopłytowych. Na trzecim placu budowy przy ul. Wiejskiej — Garncarskiej, budowlani wykańczają w jednym bloku stan surowy. Wkrótce przystąpią do budowy dwu bloków, (h) LjAMIOTY ustawiono rów- * ^ no w dwóch rzędach. W środku placu maszt, na nim flaga. Czysto i schludnie. Przy każdym namiocie pomysłowy totem, kolorowe dekoracje i obowiązkowo... kosz na odpad ki. Zuchy, harcerze oraz cała kadra instruktorska dbają o po rządek, bowiem na tej podstawie ocenia się często całość o-bozu. Cd rozpoczęcia turnusu minęło zaledwie kilka dni. Na po przednim przebywali żeglarze. „Odpłynęli" już do domów, a ich miejsce zajęli harcerze z miasta i powiatu. Gromadka spora. Około 300 młodych roz-bieganych i wesołych istot. Wśród nich krząta się nie strudzenie zastępca komendan ta druh JERZY PERENIEC. To on wymyśla przeróżne obo Potrzebna wszechslronniejsza pomoc Po zejździe powiatowym Związku Młodzieży Wiejskiej, który obradował w listopadzie ubiegłego roku w Główczycach — w pracy tej organizacji nastąpił znaczny postęp. Obecnie ZMW bardziej aktywizuje młodzież do podejmo wania nauki korespondencyjnej w technikach rolniczych. W tym zakresie Zarząd Powiatowy ZMW wyszedł z inicjatywą organizowania tzw. zespołów samokształceniowych. Po zjeździe aktywniej pracować zaczęły zarządy gromadzkie. Bardziej zainteresowały się one działalnością kół i dzięki temu młodzież włączyła się do obchodów 1000--lecia Państwa Polskiego. w Rowach kłosy : ,: . ■■ & '^eclakmipiĄ POCZTY CHYBA ZA DROGO? Jesteśmy na wczasach w Ustce. Pochodzimy z różnych miast, a łączy nas tenis. W zasadzie nie powinniśmy mieć żadnych kłopotów, bo mamy własnysprzęt, a i kart w Ustce jest. Tylko cena gry za jedną godzinę jest tir -zadziwiająco wysoka. Wyższa o 50 procent oo ceny, jaką pobiera się na najlepszych kortach warszawskich, W "Warszawie bowiem płaci się za jedną godzinę 10 zł, a w Ustce — 15 zł. Z tym, że w Warszawie korzysta się w ramach tej opłaty z szatni i gorącego^ natrysku. Można też wypożyczyć rakietę i piłki. W Ustce, jak już pisaliśmy, płaci się 15 zł za zu^ pełnie nie przygotowany do gry kort i w dodatku nie otrzymuje się pokwitowania. Kończymy już pobyt w Ustce, ale sezon trwa. Może właściciel kortów ustali realną taryfę, odpowiadającą jakości obiektu.' Entuzjaści tenisa Malarstwo toruńskiego plastyka W Miejskim Domu Kultury w Ustce otwarta została wystawa malarstwa toruńskiego plastyka — Eligiusza Baranów skiego. Wstęp na wystawę bez płatny. Cieślik! i Czarni przebywają w Ustce Od wczoraj na obozach w Ustce przebywają piłkarze mistrza województwa juniorów — Cieśliki i trzecipligowy zespół Czarnych. — Zajęcia na obozach będą trwały przez dwa tygodnie. Dla Cieślików będzie to obóz wypoczynkowy po turniejach PZPN i SZS. Natomiast Czarni wykorzystają ten okres na solidne przygotowanie się do rozpoczynających się 21 bm. meczów o mistrzostwo III ligi. (sz) Dziś „Niezawodny środek" „Niezawodny środek" to tytuł sensacyjnej sztuki angielskiej, którą dziś wystawi Warszawski Teatr Sensacji na scenie starego teatru. Początek spektakli godz. 18 i 20,30. zoioe usprawnienia. TabUtta rozkazów pod strzechą, trzciną kryte wartownie, telefony na posterunkach strażaków i tym podobne. Komendantka o-środka HELENA SIKORA czuwa nad całością, czyli czterema obozami. Dwa z nich to obozy szkoleniowe dla przy sztych drużynowych i zastępo wych. Najbliżej głównej obozo wej bramy mieszkają harcerze z Warszaioy, którzy przyjecha li do Rowów na wypoczynek. Kończą już swój turnus, a ich miejsce zajmują J Jugosłowianie. Komendantka ośrodka o-bozowego chwali „warszawiaków". Wiele pomogli swym młodszym kolegom ze Słupska, szczególnie . w pierwszych dniach organizowania obozu. Słupscy harcerze przez dwa najbliższe tygodnie będą reali zować zadania programu', który kryje się pod kryptonimem „KANO", czyli popularnych w szeregach harcerskich „kłosów na okopach". Odnajdywanie lu dzi, którzy wyzwalali nasze ziemie, szukanie r; r ■ ■ i zwycięskich walk — oto ZOL" dania, które bęoą re^ harcerze. Ponadto czeka ich wiele imprez i zabaw terenowych. Niedawno bardzo ładnie wypadł dzień ulubionych sportów. Szykuje się dzień za przyjaźnionych narodów, następnie kosmonautów, dzień pracy dla środowiska i wiele innych im.prez. Poza ogólnym programem o środka każdy z obozów m,a swe odrębne zadania. Dwa o-bozy harcerskie prowadzą druhny BASIE — DROJEW-SKA i MORA. Kolonię zuchową prowadzi MARIA ŁOSO-WICKA. Dekoracje zaś są dzie łem harcerzy i inspiratora w tym zakresie druhny MAIUI HASIEC. Niepełna byłaby informacja o obozowym życiu, gdybyśmy nie wspomnieli o kuchni. Poczęstowano nas smacznym barszczem, znakomitym, kotle-tem schabowym i kompotem. To, że posiłki są smaczne jest niewątpliwą zasługą doskonale spisującej się kucharki, a że roybór dań prawie domowy, dziełem zapobiegliwego intendenta. Jeżeli do tego dodamy jeszcze więcej niż dotychczas sio necznych promieni — to drugi- turnus obozowego życia słupskich harcerzy powinien być udany w pełni. Tekst i zdjęcia: A. MASLANKIEWICZ Zarząd Powiatowy ZMW jest inicjatorem kilku ciekawych konkursów. Tak na przykład ogłoszony w listopadzie ubieg łego roku ogólnopolski konkurs pt. „Styczeń — miesiącem sportu, kultury i turystyki" — przyniósł duży sukces aktywistom z Główczyc. Zdo byli oni ogólnopolską nagrodę. Obecnie trwają konkursy: „Wieś bliżej teatru", „O najpiękniejszy klub" i „Młodzież wiejska uprawia warzywa i kwiaty w ogródkach przydomo wych i poletkach uprawowych". Mając na uwadze nie dostateczny rozwój sportu wśród dziewcząt — ogłoszono konkurs pn. „O najciekawszą imprezę sportowo-turystyczną dla dziewcząt". Tego typu dzia łalność wpłynęła na ożywienie pracy kół i klubów. W ubiegłym miesiącu we wszystkich gromadach odbyły się z inicjatywy działaczy ZMW festyny młodzieżowe. Szczególnie ciekawe — według opinii Zarządu Powiatowego — zorganizowany był festyn w Smołdzinie, w którym uczestni czyła młodzież z gromad Gard na Wielka, Objazda i Główczyce. Dobrze pracują koła ZMW w tych miejscowościach, gdzie udzielają im pomocy podstawowe organizacje par tyjne względnie komitety gromadzkie PZPR. Szczegół nie owocna jest ta pomoc m. in. w Dębnicy 'Kaszubskiej, Sycewicach i Stowięci nie. Coraz częściej komitety gro madzkie zajmują się na bieżą co sprawami młodzieży. Człon kowie KG uczestniczą w posie dżeniach zarządów gromadzkich ZMW, służą na nich radą i pomocą. Równocześnie komi tety gromadzkie partii, na przykład w Główczycach, Sto-więcinie, Smołdzinie, Gardnie Wielkiej i Potęgowie zaprasza ją na swe posiedzenia przedsta wicieli ZMW. Taka współpraca organizacji partyjnych przyczynia się do lepszego zrozumienia przez młodzież zadań partii. W rezultacie wstępuje ona coraz liczniej w szeregi PZPR. W ubiegłym roku do partii wstąpiło 96 członków ZMW, a w pierwszym kwarta le br. — 50. Egzekutywa Komitetu Miasta i Powiatu PZPR,, oceniając na swym ostatnim posiedzeniu pracę Związku Młodzie ży Wiejskiej — szczególnie interesowała się zagadnieniem pomocy tej organizacji ze stro ny komitetów gromadzkich i podstawowych organizacji par tyjnych. Według opinii egzeku ty wy jest jeszcze w tym zakre sie wiele do zrobienia, choć w porównaniu do lat ubiegłych nastąpiła w tym zakresie duża poprawa. Dlatego też we wnioskach zaleca się organizacjom partyjnym m. in. utrzymywanie stałego kontaktu z kołami ZMW. Mówi się również w nich o tym, aby drektorzy pegeerów bardziej, niż dotychczas, opiekowali się i udzielali pomocy kołom ZMW. J. KISS-ORSKI Cyrk „Gryf 3 dni w Ustce Po kilkudniowym pobycie w Słupsku Cyrk „Gryf' przebywać będzie przez trzy dni w i Ustce. Jutro pierwsze przedstawienie. Program Cyrku „Gryf" jest interesujący i zasługuje na u-wagę. Szczególnie ciekawe są ewolucje gimnastyków na tra pezach, groteskowa żonglerka. i tresura mieszana. Cyrk „Gryf" prezentuje program w wykonaniu artystów bułgarskich, niemieckich, węgierskich i polskich. Występy w Ustce rozpoczynać się będą o godz. 20. Z Ustki Cyrk „Gryf" udaje się do Sławna, a potem w dalszy objazd województwa. PROGRAM 1 na dzień 2 bm. (wtorek) Wiad.: 5.00 , 6.00, 7.00, 8.00, 12.06, 15.00, 17.55, 20.00, 23.00 , 24.00, 1i.00V 2.00,' 2.55; 5.06 Rozmaitości rolnicze. 5.26 Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 6.10 Muzyka. 6.45 Kalendarz radiowy, 6.50 ,,Kwiaty polskie" — radiokro-nika tysiąclatek. 7.05 Muzyka i aktualności. 7.30 Piosenka dnia. 7.34 Muzyka. 8.15 Melodie z różnych stron świata. 8.44 Reflektorem po świecie. 9.00 Zabawy, zawody, wyprawy, przygody" — audycja wakacyjna dla dzieci. 9.20 Muzyka polska. 9.40 Dla dzieciń-ców wiejskich i przedszkoli — audycja siowno-mu. pt. ,,W dzie-cińcu". 10.00 Humoreska K. Czapka. 10.20 Rytm i piosenka. 11.00 Gra orkiestra mandolinistów PR w Łodzi. 11.25 Muzyka baletowa. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.10 Na swojską nutę. 12.25 Rolniczy kwadrans. 12.40 Więcej, lepiej, taniej. 13.00 Koncert mlizyki rosyjskiej. 14.00 ,,Karty z naszych dziejów" — „Poeta i dworzanin" — fragm. książki M. Jastruna. 14.15 Sportowcy wiejscy na start. 14.30 Z estrad i scen operowych naszych sąsiadów. 15.05 Gra orkiestra gitarowa. 15.18 Koncert. 15.45 Radioreklama. 16.00—19.00 Popołudnie z młodością: 16.05 Studio Rytm. 16.20 Radiostopem po morzach, ladach i oceanach. 16.45 Encyklopedia aktualności. 17.00 „Wakacje z widłami". 17.35 W geograficznym kalejdoskopie. 18.00 Koncert dla wczasowiczów. 19.00 Praktyczna pani. 19.10 Przegląd wydarzeń ekonomicznych. 19.30 Gra zespół Studio M-2. 20.26 Wiad. sportowe. 20.30—23.00 Wieczór li-teraekó-muzyczny. 20.30 Teatr PR — „Wyznania Tomasza Judyma" — słuch, wg pow. S. Żeromskiego. COGDZIE-KIEDY Z Afoiw 97 — IVfO. 98 — Sitraż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. ^pirsumr Dyżuruje apteka nr 51 pny ul. Zawadzkiego, tel. 41-80. MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 d« 16. MUZEALNA ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLlii^tri — czynna od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa fotograficzna pt. „Obiektywem przyjaźni u przyjaciół". KAWIARENKA PDK W Słupsku — wystawa słupskich plastykó^-amatorów — czynna od godz. 15 do 21. SALE WYSTAWOWE MPSr. W USTCE — wystawa pt. „Usteckie rybołówstwo i przemysł stoczniowy". Wystawa plastyka z Torunia E. Baranowskiego (w Ustce). CYRK „GRYF" o godz. 20 w Ustce. mmm MILENIUM — Lekarstwo na miłość (polski, od lat 14). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Fatalny list (angielski, od lat 11). Seanse o godz. 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — nieczynne, WIEDZA — nieczynne. USTKA DELFIN — Winnetou — 1 a. (NRF, od lat 14). Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Kieszonkowiec (franc., od łat 16). Seans o godz. 20.30, UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. 21.53 Muzyka symf. 22.26 Felieton. 22.36 Piosenki. 23.10 Wiad. sport. 3.15 Muzyka taneczna. 0.05—3.00 Program nocny z Katowic. PROGRAM II na dzień 2 bm. (wtorek) Wiad.: 5.00 , 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 10.00, 12.06, 16.00, 19.00, 23.50. 5.06 Muzyka. 5.36 Audycjo dla rolników. 5.4fc Muzyka. 6.20 Gimnastyka. 6.40 Skrzynka poszukiwania rodzin PCK. 6.45 Radioreklama. 7.00 Muzyka. 7.45 Piosenka dnia. 7.49 Muzyka. 8.35 Audycja Ośrodka Badań Opinii Publicznej. 3.45 Koncert rozrywkowy. 9.40 Z życia Związku Rad z. 10.05 Tematyka hiszpańska w muzyce. 10.50 ,,Pan Wołodyjowski" — H. Sienkiewicza. 11.10 W obiektywie nauki. 11.20 Poradnia rodzinna. 11.25 Koncert estradowy muzyki radzieckiej. 12.25 Koncert chóru. 12.5o „Słowianie na Bałkanach" — felieton. 13.00 Koncert rozrywkowy. 14.00 Inspiracje szekspirowskie w muzyce. 14.30 Zielone sygnały. 14.45 Polska muzyka ludowa. 15.00 Muzyka. 15.30 Dla dzieci — ,,Wielka przygoda". 16.05 Publicystyka międzynar. 16.15 Koncert muzyki operowej. 17.0ł W Warszawie i na Mazowszu. 17.5 0i Ljnon^i . 4) Nie było w tym nic niezwykłego, i ż schodząc na angielską ziemię Simon Templar spodziewał się kłopotów. Ale kłopoty były jego ulubionym zajęciem; na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat miał ich tyle, że zadowoliłyby w zupełności kilka tuzinów przeciętnych ludzi na przeciąg trzech albo i czterech żywotów. Byłoby więc rzeczą dziwną, gdyby po tylu burzliwych przeżyciach Simon zamierzał prowadzić spokojne wiejskie życie, którego największą sensację stanowią zawrotne spekulacje, na temat nicśności leghornów. Jednakże może jeszcze czymś bardziej niezwykłym było to, iż tych konkretnych kłopotów, jakich spodziewał się w tej chwili, nie można było przypisać jakiemuś błędnemu posunięciu z jego strony. Lekkim krokiem, w blasku letniego słońca zszedł po trapie „Transylwanii" w miękkim szarym kapeluszu nasuniętym z fantazją na bakier, z niedbale przerzuconym przez ramię płaszczem przeciwdeszczowym. W kieszeni niósł śmierć, a pod pachą coś jeszcze bardziej niebezpiecznego; z miłym uśmiechem stanął przed celnikami obok swego upstrzonego nalepkami bagażu, z rozbawieniem spojrzał na podsuniętą mu listę artykułów podlegających ocleniu oraz zakazanych do przywożenia. — Tak — powiedział — mam sporą ilość jedwabiu, perfum, wina, alkoholu, tytoniu, ciętych kwiatów, zegarków, haftów, jaj, maszyn do pisania i materiałów wybuchowych. Poza tym trochę opium i kilka haubic... — W każdym razie mógłby pan sobie darować te kpiny — mruknął celnik gryzmoląc jakieś tajemnicze hieroglify, które miały mu umożliwić przedostanie się do Anglii razem z jego dwoma broniami. Wolnym krokiem ruszył przez ponurą, dudniącą echem szopę, kłaniając się zdawkowo towarzyszom podróży. Jakiś amerykański bankier z Ohio, który przegrał do niego w pokera trzy tysiące dolarów zanudzał go, nie mając zresztą do niego żadnych pretensji: — Ale jak pan będzie następnym razem w Wapakoneta, proszę mnie koniecznie odwiedzić. — Z całą pewnością nie zapomnę —- z powagą odpowiedział Simon. Nadeszła też dziewczyna o kruczoczarnych włosach i ciemnoszarych oczach. Była bardzo przystojna i Simon przesiadywał z nią na pokładzie w księżycowe wieczory. — Może przyjedzie pan kiedyś do Sacramento — powiedziała. — Może — odpowiedział z przelotnym uśmiechem, a ciemnoszare oczy odprowadzały go pełnym zadumy wzrokiem tak długo, dopóki nie zniknął. Ale jeszcze jedno spojrzenie odprowadzało wysoką smukłą postać w miarę, jak się oddalała i utrwalało sobie obraz opalonej na brąz, zaczepnej twarzy i uśmiechu, który czaił się na ustach znamionujących siłę i zuchwałość oraz w wesołych niebieskich oczach. Spojrzenie to należało do panny Gertrudy Tinwiddle, która w czasie całej podróży chorowała na morską chorobę i której nigdy nie powinno się było zabierać na pokład. — Kto to jest ten mężczyzna? — zapytała. — Nazywa się Templar — odpowiedziała jej wszystkowiedząca sąsiadka — i niech pani sobie dobrze zapamięta moje słowa, że z tym panem coś nie jest w porządku. Zupełnie bym się nie zdziwiła, gdyby się okazało, że to jakiś gangster... — Ma wygląd... no, rycerza — nieśmiało powiedziała panna Tinwiddle. — Też coś — z rozdrażnieniem parsknęła jej towarzyszka powracając do swego zajęcia polegającego na tym, że nieugię cie usiłowała przekonać cynicznego celnika, że dwadzieścia cztery jedwabne suknie to ilość granicząca z nędzą nawet dla kogoś, kto jedzie na weekend. Na drugim końcu szopy detektyw w randze sierżanta, Harry Jepson z Urzędu Śledczego w Southampton powiedział do policjanta Pottsa: — Widzisz tego wysokiego faceta w szarym tweedzie, który idzie w naszą stronę? Przystojny diabeł, co? Radzę ci zapamiętać tę twarz. — Któż to jest? — zapytał Potts. — To — odparł sierżant Jepson — jest pan Simon Templar albo Święty. Przypuszczam, że do Końca życia nie zobaczysz sprytniejszego kanciarza niż on. Tak mi się przynajmniej zdaje. Popełnił wszystkie cholerne zbrodnie kończąc na morderstwie i sam ci o tym opowie, ale nikt nigdy nie potrafił mu jeszcze niczego udowodnić. A jak popatrzysz na niego, to ci się może wydawać, że sumienie ma czyste jak niemowlak. Wypowiadając te słowa sierżant śledczy Harry Jepson był tak bliski absolutnej prawdy, jak chyba nigdy; Święty nie był głęboko przekonany, czy w ogóle posiada sumienie, gdyby jednak tak było, to jego zdaniem nic go nie obciążało. Kiedy się zbliżył, popatrzył bezczelnie w oczy obydwóm policjantom, a mijając ich, ukłonił się im pełnym kpiny gestem, w którym nie było ani cienia szacunku dla obrażonego majestatu prawa. — No, czy słyszałeś kiedy o takim cholernym tupecie? — z oburzeniem spytał Jepson. Ale Simon Templar zwany Świętym ani tego nie słyszał, ani go to nie obchodziło. Stał na peronie kolejowym postukując papierosem o płaską platynową papierośnicę i wodził skupionym i czujnym wzrokiem wzdłuż całego pociągu. Spodziewał się, że ktoś na niego będzie czekał, ale wiedział, że nie będzie to nikt, kto powita go przyjaźnie: sytuację pogarszało jeszcze to, że nie mógł się nawet domyślać, jak ten ktoś może wyglądać. Święty uwielbiał znajdować się w opałach, ale przez trzydzieści dwa lata udało mu się pozostać przy życiu jedynie dzięki temu, że nieustannie całą uwagę skupiał na tym, skąd te kłopoty mogą mu zagrażać i był na nie przygotowany. — Potrzebny wóz na bagaż? — zapytał bagażowy popychając przed sobą ręczny wózek. (2) Święty taksującym wzrokiem obrzucił swoje dwłe walizki i kufer na ubrania. — Chyba tak, bracie — mruknął. — Nie zaszedłbym przecież z tym daleko, no nie? Wziął do ręki podręczny neseser i zajął się tym, aby resztę rzeczy dostarczono mu do mieszkania na Picadilly. Pod jego pachą tkwiła czarna książka i przyszło mu na myśl, że z całą pewnością muszą istnieć jeszcze inne i wygodniejsze sposoby jej ukrycia niż przerzucony przez ramię płaszcz przeciwdeszczowy, który na razie ją osłaniał. Zatrzymał się przy kiosku z książkami i przyjrzał się powieściom, które miały zapewnić rozrywkę podróżującym ludziom. W tych warunkach jego wybór zależał raczej od rozmiaru książki niż od jej treści. — Biorę tę — powiedział z cynizmem, a oczy sprzedawcy zaokrągliły się lekko, kiedy Simon płacił trzy półkoronówki za dzieło pod tytułem „Tajemnica jej ślubu". Tabliczka umieszczona tuż obok kiosku z książkami zapra szala mężczyzn do wejścia, zapewniając im pełną swobodę; Święty wszedł do środka razem ze swoim nabytkiem. Żaden inny mężczyzna nie korzystał w tej chwili z gościnności Kolei Południowych i zerwanie intrygującej okładki z kupionego tomu i przełożenie jej na czarną książkę, którą trzymał pod pachą było dziełem jednej chwili. Okładka nadawała się znakomicie. Tajemnicę ślubu nieznanej damy wysunął zręcznie przez okienko w suficie i wyszedł niosąc w ręku książkę w nowej okładce tak, aby rzucała się w oczy. Nikt, kto by go obserwował, nie miałby najmniejszego powodu do podejrzeń, iż wewnątrz wymownej okładki znajduje się coś innego. Do odejścia pociągu zostawało jeszcze trochę czasu i Święty, trzymając w ręku bagaż, przeszedł się wzdłuż peronu jak gdyby chcąc wybrać sobie wagon. Jeśli rzeczywiście czekała na niego jedna, czy też więcej osób, tak jak się tego spodziewał, chciał im pomóc we wszelki możliwy sposób. Zanim zawrócił przeszedł się wzdłuż całego pociągu i dopiero wtedy wybrał sobie pusty przedział dla' palących. Neseser wsunął na półkę, płaszcz przeciwdeszczowy i książkę rzucił na siedzenie w rogu, wychylił się z okna i raz jeszcze powoli obejrzał cały peron. Nie spiesząc się szedł po nim mniej więcej czterdziestopięcioletni mężczyzna o wyglądzie wojskowego; miał ostry orli nos i czarne wąsy godne gwardzisty. Nie rozglądając się przeszedł obok okna Świętego, odszedł kawałek i zawrócił. Postał chwilę pocierając czubkiem jednego buta o obcas drugiego i bezmyślnie wpatrując się w galerię plakatów na przeciwległej ścianie. Potem zawrócił, znowu przeszedł obok okna Świętego, wyminął stojącą przy sąsiednim wagonie grupkę odprowadzających i zrobił to samo z drugiej strony. Chłodne niebieskie oczy Świętego ani razu nie spoczęły bezpośrednio na tym człowieku; z jego brązowej twarzy o ostrych rysach ani na chwilę nie zniknął wyraz sennego znudzenia, nie mniej dostrzegał każdy ruch manewrującego czło wieka o wyglądzie wojskowego. Simon Templar nie miał najmniejszej wątpliwości, iż jest to jeden z czekających nań ludzi, których obecności się spodziewał. Cały pociąg ożywił się, jak to się zwykle dzieje tuż przed odjazdem — rozległo się trzaskanie drzwi, przejmujące gwizdki konduktorów. Simon wciąż stał w oknie i dopalał papierosa; zobaczył, że mężczyzna o wojskowym wyglądzie wsiada do sąsiedniego przedziału. Z lokomotywy z sykiem wydostała się para i peron zaczął się wolno przesuwać przed jego oczyma. Simon rzucił papierosa i usadowił się w swoim kącie. Przerzucał stronice czarnej książki w nowej okładce i odświe żał sobie w pamięci jej treść. Ale czynność ta była bardziej automatyczna niż zamierzona i nie wiele różniła się od kręcenia młynka palcami przez nerwowego człowieka, który siedząc jak na szpilkach czeka na mające nastąpić wydarzenia. Święty znał już na pamięć niemal każdą linijkę tego niezwykłego tomu — miał dosyć czasu, żeby przestudiować go od deski do deski w czasie ostatniej podróży. Można się było zakładać pięćdziesiąt do jednego, że na którejś ze stron była mowa o tym mężczyźnie o wyglądzie wojskowego; trudno byłoby jednak ustalić, które z przytoczonych w książce nazwisk najprawdopodobniej nosi. Wszedł konduktor i sprawdził bilety; a potem upłynął dobry kwadrans, zanim drzwi przedziału uchyliły się znowu. Simon zamknął książkę i podniósł oczy. W jego spojrzeniu nie malowało się nic poza zwykłą pełną irytacji ciekawością dystyngowanego pasażera w pociągu, któremu udało się zdobyć pusty przedział i który widzi, że jego samotność w ostat- niej chwili została bezprawnie naruszona. Mężczyzna o wojskowym wyglądzie oparł się piecami o drzwi i obrzucił Świętego bezczelnym spojrzeniem z miną o wiele bardziej ponurą, niż wynikało to z sytuacji, — No — powiedział groźnie — Jawaj pan tę książkę! — Którą, tę? — zapytał z niewinnym zdumieniem święty podnosząc, „Tajemnicę jej ślubu". Chętnie ci ją dam, bracie, tylko najpierw muszę sam przeczytać. Doszedłem dopiero do miejsca, w którym ona odkrywa, że człowiek, za którego wyszła za mąż, w roli kochanka zachowuje się jak barbarzyńca. Intruz gwałtownym ruchem odsunął Bogu ducha winną książkę. — Nie myślę o tej — oświadczył krótko. — Doskonale pan wie, o jaką książkę mi chodzi, — Obawiam się, że nie wiem. — I wie pan doskonale — ciągnął intruz — co mam zamiar zrobić, jeżeli jej nie dostanę. Simon potrząsnął głową. — Tego się również nie domyślam — oświadczy! łagodnie. — Co mi pan zrobi — da mi po łapie i każe stać w kącie? Usta mężczyzny poruszyły się pod wąsami. Wszedł głębiej do przedziału, minął Świętego i wyszarpnął z kieszeni mały pistolet automatyczny. Zrobił to niemal wzruczająco po amatorsku. Simon bez trudu mógł go ubiec, ale chciał się przekonać, jak daleko posunie się ten człowiek. zgrzytnął mężczyzna. — Sam ja muszę spytał Święty robiąc wszystko, aby go No, dobra wziąć. Do góry! — Co do góry? zrozumieć. — Ręce do góry! I niech pan skończy z tymi kawałami, bo będzie pan żałował. Simon powoli uniósł ręce. Jego neseser leżał na półce dokładnie nad jego głową, a rączka nie była dalej od jego palców niż cal. — Mam nacfzieję, że tylko patrzeć jak się tu zjawią pielęgniarze z domu dla wariatów, żeby pana zabrać, stary — cedził wolno Simon. — Albo może uważa się pan za coś w rodzaju rozbójnika? (D. c. n.) WmSU'iikrjgjjći, G -jLiMaS&k:* kolarstwo PUCHARY dla FLOTY (Gdynia) i LZS (Zlotów} Jak już informowaliśmy w niedzielę zakończył się międzynarodowy wyścig kolarski po Ziemi Koszalińskiej. Główne trofeum, puchar WK FJN w Koszalinie zdobyli kolarze gdyńskiej Floty. Zwycięski zes pół uzyskał czas 28.59,10. Drugie miejsce zajęli kolarze LZS Szczecin — 29.01,57, a trzecie Pafaro Bydgoszcz — 29.01,57. W licencji III triumfowali kolarze LZS Złotów, zdobywając puchar WKKFiT. Złotowia nie przejechali trasę wyścigu w czasie 28.59,45 sek, wyprzedzając LZS Bytów — 29.28,34 i LZS Gdańsk — 30.23,37. Klasyfikacja indywidualna wyścigu: licencja II. 1. Ritter (Flota) — 9.39,20. 2. Radłowski (LZS Szczecin) — 9.39,25. 3. Młyńczak (Lech),'4. Nowokuński (Karkonosze), 5. Przyjemski (Pafaro), 6. Butkie wicz (LZS Szczecin) — wszyscy ten sam czas co Radłowski. Koszalinianie zajęli miejsca: 22. Prokopyszyn (LZS Spółdzielca) 9.42,55 23. Toma- szewski (LZS Spółdzielca) 9.43,05 i 25. Lipiński (LZS Spółdzielca) — 9.43,40. Licencja III. 1. Wrzeszcz (LZS Złotów) — 9.39,25. 2. Betscher (LZS Złotów) — 9.40,05. 3. Lenkiewicz (LZS Złotów) — 9.40,15. 4. Kaczmarek (Stomil Poznań) — 9.40,38. 5. Langiewicz (Karkonosze) — 9.40,38. 6. Skrok (Pafaro) — 9.40,38. (nt) KUOBA zwyciężył na Warmii i Mazurach W Olsztynie zakończył się w niedzielę jubileuszowy X wyścig kolarski dookoła Warmii i Mazur. Indywidualnie wygrał Jan Kudra przed Janem Sci-biorkiem i Rumunem Ciume-ti. W klasyfikacji drużynowej zwyciężyła Vointa (Rumunia) przed warszawską Sarmatą Startem Bielsko* W sobotę<30 lipca br. odbyła się w GKKFiT w Warszawie uroczystość dekoracji polskich strzelców „Medalami za wybitne osiągnięcia sportowe", przyznanymi im za doskonałe wyniki, uzyskane podczas ostatnich mistrzostw świata w Wiesbaden. Złote medale otrzymali: mistrzyni świata Eulalia Za- krzewisika, Parbara Kopyt i Bożena Wzlentek oraz wicemistrzowie świata Józef Nowicki i Józef Zapęd zk i. Na zdięciu: złote medalistki z trenerem Wł. Pazdejem. Od lewej: E. Zakrzewska, B. Kopyt i B. Wzlentek. (CAF — Szyperko) INł \ I Nasi młodzi tenisiści zostali niespodziewanie wyeliminowani z rozgrywek o Puchar Galea. W decydującym o zakwalifikowaniu się do puli finałowej meczu Polacy prowadzili w belgijskiej miejscowości Le Zoute z Wielką Brytanią — 2:0. Wydawało się, że reDrezentacja Polski ma już O irejście do II ligi Ostatnia parada tabel Dobry początek kiepski koniec pewny finał. Tymczasem Pola cy przegrali debla, a następnie w niedzielę oba single. Anglik Lloyd pokonał Nowickiego 8:6, 1:6, 6:4, a Battrick wygrał z Lewandowskim 3:6, 6:4, 6:2. Obok Wielkiej Brytanii do finału awansowały ekipy ZSRR, Francji i Hiszpanii. jfRUPA Lotnik W. 15:5 21:11 Wyzwolenie Ch. 14:6 25:16 Górnik Jaw. 11:9 19:17 Włókniarz Ł. 8:12 12:14 Avia Sw. 8:12 13:19 Stal St. Wola A;16 13:26 GRUPA B Olimpia Pozn. 16:4 Stf:13 Górnik R. '2:8 13:9 Victoria Wałb. 9:11 15:19 Wawel Kr. 8:12 12:9 Włókniarz Pab. 8:12 13:15 eKS Nysa 7:13 14:28 5RUPA m Polonia Bydgr. 16:4 18:7 Arkonia Szcz. 11:9 17:9 Warta Pozn, 10:10 16:13 Górnik Wojk* 10:10 16:17 Bałtyk Gd. 9:11 8:11 Polonia W-wa. 4:16 7:25 GRUPA IV Warmia OL 18:2 32:5 Star Star. 17:3 35:6 Okęcie W-wa Orzeł Międz. LECHIA ŁKS Łomża Okęcie W-wa Orzeł Międz. LECHIA ŁKS Łomża 9:11 15:16 8:12 14:29 4:16 10:28 4:16 11:33 W towarzyskich meczach... Piłkarze ŁKS rozegrali towarzyski mecz w Radomsku z miejscową drużyną Czarnych. Wygrali łodzianie 3:1 (0:0). Najlepszym na boisku był reprezentant Polski — Sadeik. * MZKS Gdynia zremisował z Szombierkami Bytom l:i (1:0). * Odra Opole zremisowała z 11-ligowy m zespołem NRD — Motorem Plauen 3:3 (2:3). * W Jaworznie miejscowa II-ligowa Victoria przegrała z I-ligo-wym GKS Katowice 1:2 (0:0). WAGISER w formie W czasie kontrolnych zawodów lekkoatletycznych w Łodzi startował mistrz Polski juniorów w sprintach — Wagner. Uzyskał on w biegach na 100 m - iOJ i na 2W m - £1,7