Plenum Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyfne Słupscy rzemieślm-cy z inicjaty-my Cechu lub Izby Rzemieślniczej często organizują wystawy. Ostatnio np. pokazali swe prace cukiernicy. Na tej słodkiej wystawie zgromadzono wiele wyrobów. Nie zabrakło misternie wykonanych tortów i smacznych ciastek. Np. p. Brzóska z Ustki wykonał model słurjskiepo zamku z marcepanów oraz upiekł oryginalnego ..sękacza". Długo te wypieki oglądano, ale w końcu zjedzono z ap°tytem. Fot. A. Maślankiewicz Przygotowania do ZLOTU iWŁOOZIEŻY w Usiroeiiu Morskim Do Z W Z MS napływają dal sze meldunki o przygotowaniach do lipcowego spotkania młodzieży robotniczej w U-stroniu Morskim. Najwcześniej o przygotowa niach do zlotu zawiadomił (Dokończenie na str. 2) PROLET AKIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ' Cena 50 gi a a clnlu wczorajszym obradowało plenum Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyjnej, w którym mczestniczyli sekretarze KP i członkowie niektórych komisji statutowo-organizacyjnych KP. W obradach wziął udział kierownik Wydziału Organizacyjnego KW, tow. Cezary Sobczak. Tematem plenum była analiza orzecznictwa partyjnego, której WKKP dokonała w trzech powiatach, wspólnie z Wydziałem Organizacyjnym i Rolnym KW oraz z komisjami kontroli partyjnej w Słupska, Szczecinku i Wałczu. Referat wygłosił przewodniczący WKKP, tow. Paweł Bła żejewski. Analizą objętych było 61 podstawowych organizacji par tyjnych na wsi i w pegeerach. Organizacje partyjne podejmują w zasadzie słuszne wnioski w sprawie tych człon - 1 .*'!____+ Lrf A PSK ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIV Piątek, 8 lipca 1986 r. Nr 162 (1233) ków i'kandydatów partii, któ rzy wchodzą w kolizję ze sta tutem, naruszają zasady etyki partyjnej. Większość badanych POP potrafiła samodzielnie nie tylko ustosunkować się do takich towarzyszy, lecz także poprzez pracę wychowawczą zapobiegać wchodzeniu członków partii w kolizję ze statutem partii i z ogólnie przyjętymi normami współżycia społecznego. Nie znaczy to wcale, że potrafią tak czynić wszystkie or (Dokończenie na str. 2) Na zdięciu: kapitan drobnicowca „Słupsk" — Zdzisław Hejko. (h. z.) Fot. A. Maślankiewicz Słupszczanie będą mieli okazję zobaczyć „swój" drobnicowiec, noszący imię ich miasta Na zaproszenie władz miejskich Słupska w sobotę tj. 9 bm., drobnicowiec zawinie na redę w vUstce, gdzie" nastąpi spotkanie przedstawicieli miesta z załogą statku. Drobnicowiec „Słupsk" odbył już trzy rejsy. Szturm Kosmosu trwa „PROION-3" na orbicie MOSKWA (PAP) Zgodnie z programem ba dań przestrzeni kosmicznej, w ubiegłą środę w Związku Radzieckim pomyślnie wy strzelono przy pomocy potężnej rakiety nośnej ciężką sta cję kosmiczną ,fPROTON-3M wraz z kompleksem aparatu ry naukowo-pomiarowej. Zapowiedź WIZYTY Fanfaniego WARSZAWA (PAP) Na zaproszenie ministra spraw zagranicznych PRL, Adama Rapackiego — przybę dzie do Polski z wizytą oficjalną minister spraw zagranicznych Republiki Włoch, prof. Amintore Fanfani. Wizyta nastąpi w dniach od 25 do 28 lipca br. Po katastrofie w Wowrze © WARSZAWA (PAP) Jak już wczoraj informowaliśmy, w ubiegłą środę około godzi-ny 3 nad ranem na stacji Wawer pod Warszawą wydarzyła się katastrofa kolejowa, z nieznanych jeszcze przyczyn wykoleił się pociąg relacji Rzeszów — Lublin — TJstka, kursujgcy przez Warszawę--Prage. W czasie katastrofy zniszczony został wagon sypialny, a 6 wagonów oraz parowóz wywróciło się. W katastrofie naic;ęższe obraże-nia^ odniosła obsłuea poei.?«m. W szpitalu nr 4 na Pradze zmarł maszynista Edward L»al. W stanie ciężkim znajdują się: pomocnik maszyn is*v Stanisław Ciotucha, konduktor ba^a*owy Zdzisław Koreba i pasażer Władysław Par-tycha (zamieszkały w Lublinie). 8 innych osób odnio»sło lżejsze o-brażenia. Przyczynv wypadku bada specjalna komisja. Stacja kosmiczna ..PROTON -3" wprowadzona została na orbitę, której apogeum wy no si 630 km, a perigeum 190 km. Kąt nachylenia orbity równa się ,63,5 stopniom. Czas obiegu wokół Ziemi 92,5 mi nut. Stacja „PROTON-3" wy po sażona jest w specjalną apa raturę naukową dla prowadź? nia kompleksowych badań promieni kosmicznych. Poza aparaturą pomiarową i naukową, na pokładzie sta cji znajduje się nadajnik ra diowy, pracujący na częstotliwości 19,545 megaherców. Analiza odebranej informacji telemetrycznej wykazuje, że zainstalowana na pokładzie stacji kosmicznej „PRO TON—3" aparatura pracuje normalnie. Ośrodek koordynacyjno-ob liczeniowy opracowuje nad^y łane przez stację informacje. TYDZIEŃ BAŁTYKU Polscy zwia.zXQ.@Gy oifali s ą na korfareecję w Rostocftu 9 WARSZAWA D0 Rostock.u udała się delegacja polskich związków zawodowych na IX Konferencję Robotniczą Krajów Nadbałtyckich, Norwegii i Islandii. Konferencja ta odbywa się co roku w okresie obchc-dów Tygodnia Bałtyku. 12-osobowej delegacji przewodniczy sekretarz CRZZ — Kazimierz Nowicki. W Japonii wzbiera fa7a demonstracji a n ty a m ery1-n fi sk i r h, związanych z wizytą amerykańskiego sekret?r-;a >łanu Deana R"ska. • Na zdjęciu: "ares^tbwaTiie studenta janońskie0 t przez poM-c^ę, Stu dent wraz ze swymi kolegami demonstrował przed hotelem Miyako w Kioto, gdzie zatrzymał się Rusk. (CAF — Fhotofax) Narada przywódców PASTIi i BZADOW krajów człosków RWPG 7 lipca w Bukareszcie w Pałacu Rady Państwa SRR rozpoczęła się narada przy wódcćw partii komunistyoz nych i robotniczych oraz szefów rządów krajów — członków Rady Wzajenin ej Pomocy Gospodarczej —■ Ludowej Republiki Bułgarii, Czechosłowackiej Republi ki Socjalistycznej, Mongolskiej Republiki Ludowej. Niemieckiej Republiki Demo kratyczrej. Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Socjalistycznej Republiki Rumunii, Węgierskiej Republiki Lu dowej, Związku Socjalistycz nych Republik Radziecki ch. o pokój f~bezpieczeństwo w europie ® SPRAWA agresji usa w wietnamie Doniosłe DEKLARACJE f czasie od 4 do 6 lipca 1966 r. odbywała się w Bukareszcie narada Doradczego Komitetu Politycznego Państw — Członków Warszawskiego Układu o Przyjaźni. Współpracy i Pomocy Wzajemnej. Na naradzie dokonano szero sprawach dotyczących pokoju kiej wymiany poglądów w i bezpieczeństwa w Europie. ~~ * członkowie War Pretesl crzecfwkb mm USA w W;§tra © 1111 ©ii ty RZYM (PAP) Wielotysięczne tłumy mieszkańców Rzymu dały zdecydowany wyraz swemu oburzeniu, protestując gwałtownie przeciwko rozszerzaniu wojny w Wietnamie, nasilaniu bombardowań i narażaniu na szwank pokoju światowego. Na wielki plac przed Katedrą św. Jana w Rzymie przybyli działacze lewicy, — politycy i artyści, żądając natychmiastowego przerwania akcji zbrojnej oraz wzięcia przez rząd włoski pod uwagę prawdziwych nastrojów społeczeństwa i odmówienie przezeń poparcia dla polityki Johnsona. ty BELGRAD (PAP) Opublikowano tu treść depe szy wystosowanej do Wietnam skiej Federacji Młodzieży przez KG Związku Młodzieży i KC Związku Studentów Ju gosławii. W depeszy tej młodzież jugosłowiańska kategorycznie potępiła nowe zbrodnie agresorów amerykańskich Na zdjęciu; na miejscu katastrofy. CAF — Dąbrowiecki . . /~n i t * \ * j r — bombardowania zamieszka- Po wiecu uczestniczący , w Clark ułożył się u stop pom j . re;onów dRw. nim demonstranci uformowali nika Lincolna naprzeciwko samorzutnie pochód, kierując gmachu Izby Gmin. W czasie ^ BUDAPESZT (PAP) się pod ambasadę USA obsta- swej głodówki zamierza on je Budaoeszcie 0dbvlo sie wioną od kilku dni przez gę- dnocześnie zbierać od prze- rolerzonfSdLnie prezy ste oddziały zmotoryzowanej chodniow podpisy pod żąda- dium Ogólnowęgierskiej Rady policji. W pobliżu centrum do niem wycofania wojsk USA z Pokoju Uchwalono na nim szło do stare między demon- Wietnamu i pod apelem wzy- cświadczenie domagające się str antami i karabinierami pod wającym rząd brytyjski by za w imieniu narodu wJierskie: czas których kilkadziesiąt o- przestał popierać politykę USA natychmiastowego zaorze- sób zostało kontuzjowanych i w _ Azji południowo-wschod- stanja a j. , bombardowań Państwa szawskiego Układu o Przyjaźni, Współpracy i Wzajemnej Pomocy, reprezentowane na naradzie Doradczego Komi tetu Politycznego, uchwaliły deklarację w sprawie umocnienia pokoju i bezpieczeństwa w Europie. Na naradzie rozpatrywano sytuację, jaka powstała w wyniku agresji Stanów Zjednoczonych w Wietnamie, a zwłaszcza w świetle nowych zbrodniczych działań amerykańskich sił zbrojnych, zmierzających do wzmożenia wojny z narodem wietnamskim. (Dokończenie na str. 2) około 40 zatrzymanych. ty PARYŻ (PAP) Rząd holenderski przyjął z niepokojem decyzję usa rozszerzenia bombardowań w Wiet namie na obiekty wojskowe położone w rejonie Hanoi i Ilajfongu — głosi pismo mini str a spraw zagranicznych Josepha Lunsa, przekazane rządo wi usa. ty LONDYN (pap) Członek brytyjskiego ruchu na rzecz rozbrojenia nuklearnego George Clark rozpoczął głodówkę na znak protestu przeciwko ąęresj-i amerykańskiej w Wietnamie. niej USA. w Wietnamie. Zder * NOWY JORK ' W wyniku zderzenia ćw^cb prywatnych samclotow zginę ło 6 osób — załogi obu mo-torowcow. Ka astrofa z .1 a rży ła się w pobliżu miejscowości Liverrrore w stanie Kalifor nia (USA), Na sobotę l niedzielę polecamy: ty młodzieżowy „blok", na który złożą się: reportaż z Kępic „Pomacać zachęcając" i fotoreportaż z obozu ią Ustroniu Morskim; ty rozmowę red. Jadwigi SUpińskiej z jugosłowiańskim reżyserem nowej sztuki Di D — L. Stande-kerem; ty interesujące rezultaty badań socjologicznych na temat pożycia małżeńskiego; ty wędrówkę po muzeum morskim w Ustce; ty kolejny reportaż ,.P, o$to z Kuby" o powstającej tam przy pomocy Polaków stoczni remontowej; ty przegląd międzynarodowych wydarzeń „Bieguny"; ty nowy sportowy konkurs „Głosu" — „Typuję piłkarskich mistrzów świata", a także przewidywania koszalińskich kibiców. Peznafc Polskę ^ (Inf. wł.). Obchody Tysiąclecia stwarzają sprzyjający klimat do uczestniczenia w wycieczkach po Polsce. Tak np. słupski Od dział „Orbisu" w okresie lata organizuje 25 wycieczek, w których weźmie udział 750 osób. Trasy eskapad są różnorodne; najczęściej wiodą jednak ze Słupska do Szczecina, Warszawy, Trójmiasta, Krakowa, Zakopanego. Wiele wycieczek organizują zakłsdy pracy. Tak np. w czerwcu 20 zetemesowców z usteckiego „Korabia" zwiedzi ło wybrzeże Polski. Hasło tej wielce interesującej podróży, która była zarazem świetną lekcją historii, brzmiało: „Wv; Gnijemy szlakiem naszvch cjców". (fil.) I Prognoza pogody Dziś będzie zachmurzenie duże, , chwi":ami um arkowane, z prze-■ lotnymi opadami deszczu. Wiatry ' z kierunków północnych i północno-zachodnich, silne, chwilami porywiste. Temperatura plus i 17—19 stooiii. Str. 2 GŁOS Nr 162 (4298)1 Plenum WKKP (Dokończenie ze str. 1) ganizacje partyjne. W dyskusji podkreślono potrzebę dalszego rozwinięcia pracy po-lityczno-wychowawczej w organizacjach partyjnych. Obowiązuje zasada wnikliwości przy przyjmowaniu do partii nowych kandydatów, otoczenie ich opieką, przydzielanie, a następnie kontrolowanie zadań partyjnych. Na plenum mówiono o u-dziale członków WKKP i powiatowych komisji kontroli partyjnej w kampanii spra-wozdawczo-wyborczej w orga nizacjach partyjnych, komitetach gromadzkich oraz miasteczkowych. (W N.) Przygotowania do ZLOTU MŁODZIEŻY w Ustroniu Morskim (Dokończenie ze str. 1) Słupsk. Ze Słupska przybędzie na zlot 350-osobowa delegacja reprezentująca wszystkie naj większe zakłady produkcyjne. W skład delegacji wchodzą grupy specjalistyczne, które będą uczestniczyły w przewidzianych na zlocie spotkaniach z przedstawicielami instancji partyjnych, działaczami kultu ralno-oświatowymi, związkowymi. Słupszczanie zorganizowali silne grupy, które wystą pią w igrzyskach sportowych i konkurencjach zręcznościowych. 11-osobowa drużyna ro zegra mecz piłki nożnej z reprezentacją Koszalina. Grupa Premier Wilson przybędzie do Moskwy LONDYN (PAP) W Londynie oświadczono, iż w dniach 16—18 lipca premier W. Brytanii, Harold Wilson uda się do Moskwy. Komunikat urzędu szefa gabinetu bry tyjskiego podaje, że „w dniach 16—18 lipca premier odwiedzi brytyjską wystawę przemysło wą w Moskwie. Przyjął on zaproszenie premiera Kosygina i podczas swego pobytu w stolicy ZSRR będzie gościem rządu radzieckiego", W fcołach poinformowanych w Londynie mówi się, że w dniu 18 lipca Harold Wilson odbędzie rozmowy z premierem Kosyginem i innymi przy wódcami radzieckimi. Ich tematem ma być konflikt wietnamski oraz inne kluczowe sprawy światowe. Następny szczeki wiedzy Przy Zarządzie Wojewódzkim TWP w Koszalinie istnie 5e punkt konsultacyjny Studium Oświaty i Kultury Dorosłych. W tym roku studium ukończyli pierwsi absolwenci — pracownicy kulturalno-oś-wiatowi, którzy zdobyli następny szczebel wiedzy. Studium rozpisało rekrutację na nowy rok nauki. Trwać ona będzie do 31 sierpnia br. W tym terminie pracownicy kulturalno-oświatowi, posiadający średnie wykształcenie, mogą składać podania wraz z własnoręcznie napisanym życiorysem, odpisem świadectwa dojrzałości i dwiema fotografiami na adres Zarządu Woje wódzkiego TWP w Koszalinie, ul. Matejki 3. Na Studium prowadzone są wykłady, seminaria, okresowe konsultacje i kolokwia, o bejmujące pedagogikę, metodykę i organizację pracy kul turalno-oświatowej, psychologię, socjologię, filozofię, e-lementy wiedzy o literaturze, sztuce, filmie, muzyce, teatrze, telewizji Studium stawia sobie za cel wpojenie słuchaczom nawyków i umiejętności samokształcenia. Jak się dowiadujemy, Studium od stycznia 1967 r. będzie upaństwowione. Dawać to będzie absolwentom Studium konkretne uprawnienia zawodowe, '«sten) 30 osób wystąpi w kostiumach historycznych na „Balu Tysiąc lecia", a w planowanej impre zie rozrywkowej programy swoje zaprezentują zespofy ar tystyczne „Pasaty" z LO nr 2 oraz „Skorpiony" z Technikum Mechanicznego. Młodzieżowe grupy członków partii, działaczy kultural no-oświatowych i aktywistów posiadających osiągnięcia pro dukcyjne ustaliły już środowis ska zetemesowców ze Sławna, Szczecinka i Wałcza. Przygoto wano także reprezentacje, któ re będą brały udział w igrzyskach sportowych i popisach zręcznościowych. Jak już informowaliśmy, zlot odbędzie się 10 lipca. Uczestni cy spotkają się o godz. 10.30 w ośrodku wypoczynkowym ZW ZMS. Stąd o godzinie 11 ruszy wielka manifestacja mło dzieży. Następnie odbędą się spotkania m. in. przedstawicieli organizacji młodzieżowych z kierownictwem KW PZPR, CRZZ, WKZZ oraz WKKFiT. Młodzi działacze kulturalno-oświatowi spotkają się z przedstawicielami Wydzia łu Kultury WRN, dyrekcją PPUKiP „Ruch" i redaktorami „Głosu Koszalińskiego". W godzinach popołudniowych na stadionie sportowym „Wesołe zawody", a po nich koncert estradowy pt. „Jesteś my tacy, jacy jesteśmy". Na plaży nadmorskiej młodzi zaprezentują zabawne widowisko „90 minut z Neptunem". Wieczór spędzą wszyscy na zabawie. (mg) Z narady sygnatariuszy "" ' Warszawskiego DEKLARACJA^ w WIETNAMIE BUKARESZT (PAP) DEKLARACJA uchwalona 6 lipca przez uczestników narady Politycznego Komitetu Doradczego Państw — Członków Układu Warszawskiego w sprawie agresji USA w Wietnamie stwierdza m. Państwa — Członkowie U-kładu Warszawskiego reprezen towane na bukareszteńskiej naradzie Politycznego Komite jcnnych. in.: liwe, ponieważ towarzyszy im nie tylko kontynuowanie, lecz i rozszerzanie działań wo tu Doradczego omówiły sytuację, jaka powstała w wyniku agresji Stanów Zjednoczonych Deklaracja stwierdza, że Państwa — Cz ikowie Ukła du Warszawskiego — potwier- w Wietnamie, zwłaszcza w dzają jak najkategoryczniej świetle nowych zbrodniczych swe stanowisko w sprawie II Iliant clice zrezygnować ? NOWY JORK (PAP) Koła obserwatoupw politycz nych w Nowym Jorku poruszo ne zostały pogłoską, że sekretarz generalny ONZ U Thant zamierza zrezygnować z pełnionej funkcji. U Thant dał do zrozumienia na przedwczorajszej konferencji w Genewie, że nie jest za wysunięciem je go kandydatury na stanowisko sekretarza generalnego w następnej kadencji rozpoczyna jącej się w listopadzie br. Jed nym z motywów skłaniających U Thanta do takiej decyzji są jego niepowodzenia w zakresie wywierania wpływów na wydarzenia międzynarodowe w kierunku utrzymania kursu bardziej pokojowego. posunięć amerykańskich sił zbrojnych, zmierzających do rozszerzenia wojny przeciwko narodowi wietnamskiemu. Uczestnicy narady uważają bombardowanie przedmieść Ha noi i portu Hajfong — najwięk szych skupisk ludności w północnym Wietnamie — za nowy, jaszcze groźniejszy stopień amerykańskiej polityki „eskalacji" wojny w Wietnamie. Wskutek tego wojna w Wietnamie, poważnie komplikuje sytuację międzynarodową, nabiera nowego charakte ru, jeszcze groźniejszego dla pokoju i dla powszechnego bez pieczeństwa. Uczestnicy narady z oburzeniem potępiają te zbrodnicze poczynania i deklarują całkowite poparcie mężnej walki bratniego narodu wietnamskie go w obronie wolności i niezawisłości, o jedność i integral ność terytorialną swej ojczyzny. Czyny dokonywane w Wiet namie przez wojska amerykan skie i ich satelitów — stwierdza dalej Deklaracja — są zbrodnią przeciwko pokojowi i ludzkości, pociągającą za sobą ciężką odpowiedzialność międzynarodową/ Rząd USA powinien wiedzieć, że im więcej zbrodni popełni się przeciwko narodowi wietnamskiemu, tym większy będzie ciężar winy i tym surowsza zapłata za nią. Stany Zjednoczone chciałyby ujarzmić również inne kraje Półwyspu Indochińskiego. Wzmagają one brutalną ingerencję w wewnętrzne sprawy Laosu, bombardują jego terytorium. Kontynuują prowokacje przeciwko niezawisłej Kam bodży. Niebezpieczeństwo wynikają ce z agresywnych poczynań rządu USA wzmaga się jeszcze bardziej w związku z tym, iż usiłuje on wciągnąć do woj ny w Wietnamie swych sojusz ników. Nikogo nie mogą wprowadzić w błąd — czytamy w De klaracji — twierdzenia rządu amerykańskiego, iź gotów jest prowadzić rokowania w sprawie uregulowania problemu wietnamskiego. Te oświadczę nia o „pokojowych inten* cjach" i „pokojowych rokowaniach" są na wskroś kłam jego walce przeciwko agreso rom amerykańskim. 4 Zdecydowanie potępia ją poczynania USA zmierzające dt> rozsze rżenia wojny na Laos i Kambodżę; wyrażają solidarność z narodami tych krajów, domagają się ścisłe go przestrzegania przez Sta ny Zjednoczone Układów Genewskich z 1954 i 1962 r. oraz poszanowania suweren ności, niepodległości, neutralności i integralności te rytorialnej tych państw. Partie i rządy naszych krajów, stwierdzają uczestnincy narady — uważają jedność działania państw socjalistycznych za rzecz niezbędną do zwycięstwa narodu wietnamskiego. Kraje — uczestnicy narady zwracają się do wszystkich państw, którym droga jest sprawa pokoju, do wszystkich W7ietnamu. Wychodząc z założenia, że prawo decydowania o swych sprawach należy wyłącznie do narodu wietnamskiego, Państwa — Członkowie obecnej narady całkowicie popierają sił postępowych i pokojowych, 4-punktowy program rządu do światowej opinii publicz-Demokratycznej Republiki nej, do międzynarodowego ru-Wietnamu i 5-punktowy pro- chu robotniczego, do partii ko-gram wysunięty przez Front munistycznych i robotniczych Wyzwolenia Narodowego Wiet z apelem, by zespoliły front namu Południowego; które sta walki przeciwko agresji ame-nowią właściwą podstawę po rykańskiej, by zdecydowanie lityczną uregulowania próbie- wystąpiły przeciwko barba-mu wietnamskiego. Programy rzyńskiej wojnie w Wietnamie te są całkowicie zgodne z U- aby poparły mężną walkę nakładami Genewskimi z 1954 rodu wietnamskiego. roku i odpowiadają interesom pokoju v/ Azji południowo--wschodniej i na całym świe cle! Po omówieniu sytuacji w Wietnamie, jaka powstała w wyniku rozszerzenia działań wojennych przez Stany Zje- Kraje — członkowie Układu Warszawskiego zwracają się do rządów wszystkich państw z apelem, aby uczyniły wszystko co w ich mocy, ce lem położenia kresu agresji USA w Wietnamie, zlikwidowania ogniska wojny w Azji dnocn, Ameryki. P.H.tw* * - Cynkowi, War- ^ 'Zu„Kv sławskiego: międzynarodowych. t«i j j w zakończeniu deklaracja Jak najbardziej zdecy stwierdza: nasze kraje wyraża . uprzedzają ^ przekonanie, że siły poko-, , . "ą? US,A o odpowie- ju popierające walkę narodu f \ bi®"C, n.a wietnamskiego mogą zmusić si bie wobec całej ludzkuś- imperialistów amerykańskich , ontynuując i rozsze- zaniechania agresji w Wietnamie i wnieść tym samym wielki wkład do zapewnienia pokoju na całym świecie. Słuszna sprawa, o którą wal czy naród wietnamski, zatrium fuje! Naród Wietnamu zwycięży! Dokumenty podpisali pierwsi sekretarze lub sekretarze ge i rzając tę wojnę, za wszelkie nie dające się przewidzieć następstwa, które mo gą z tego wyniknąć, w tym również dla samych Stanów Zjednoczonych. 2 Udzielają i będą udzie lać Demokratycznej Republice Wietnamu neralni partii komunistycz- moralnego i politycznego różnorodnej pomocy, m. in. gospodarczej i w postaci środków obrony, materiałów, sprzętu i specjalistów, pomocy niezbędnej do zwycięskiego odparcia agresji amerykańskiej z uwzględnię niem potrzeb wywołanych nową fazą wojny w Wietnamie. SOświadczaja, iź są go towe, jeśli rząd Demo kratycznej Republiki Wietnamu wyrazi taką proś bę, umożliwić swoim ochotnikom udanie ssie do Wietnamu w celu dopomożenia narodowi wietnamskiemu w nych i robotniczych oraz szefowie rządów Bułgarii, Czecho Słowacji, NRD, Polski, Rumunii. Węgier i ZSRR. WOKÓŁ STACJONOWANIA WOJSK FRANCUSKICH W NRF PARYŻ (PAP) Na marginesie ostatniej wymiany not między Pa ryżem a Bonn w sprawie statusu wojsk francuskich w NRF, jak również po ostatnim posiedzeniu rządu francuskiego, w kołach dziennikarskich Paryża panuje przekonanie — pisze paryski korespondent PAP red. Z. Klimas — że kontrowersja między obu stolicami nie uległa najmniej szemu złagodzeniu. Wysnuwa się też niezbyt pomyślne wnioski o przyszłych rozmowach, które ma wkrótce przeprowadzić w Bonn generał de Gaulle z kanclerzem Erhardem. Zapowiedziane w Paryżu po posiedzeniu gabinetu podję cier"W7 drugiej połowie lipca ro kowań francusko-niemiec-kich w sprawie statusu wojsk nastąpi więc w niepomyślnej atmosferze. Ze strony francuskiej decyzje rady ministrów stanowią przypomnienie stanowiska zajętego już dawno. Polega ono przede wszystkim na podkreśleniu* że jednostki fran- KONTROWERSJA PARYŻ - BONN Doniosłe deklaracje (Dokończenie ze str. 1) Państwa, reprezentowane na naradzie, uchwaliły jednomyśl nie deklarację w sprawie a-gresji USA w Wietnamie. Narada Komitetu Politycznego, która przyczyniła się do dalszego umocnienia jedności i współpracy państw socjalistycznych, odbywała się w atmosferze braterskiej przyjaźni i całkowitego zrozumienia wzajemnego. 19 cuskie mogą pozostać w NRF tylko na wyraźne życzenia strony niemieckiej. Podstawą prawną ich obecności są uprzednio zawarte porozumienia, głównie Układy Paryskie terytorialną' z 1954 r. Ewentualna nomina- francuskich, O BONN (PAP) Rząd boński wyznaczył generała Koehlera jako swego delegata, który reprezentować ma „niemiecką suwerenność wobec wojsk stacjonowanych cja przez Bonn „delegata" do na terytorium NRF. Delegat spraw wojsk francuskich nie ten będzie utrzymywać łącz-może zakwestionować istnieją- ność między władzami zachód cych konwencji. nioniemieckimi i dowództwem Przypomnienia te stanowią francuskim oraz czuwać bę-dla paryskich obserwatorów dzie nad „interesami niemiec potwierdzenie sprzeciwu Fran kiej obrony terytorialnej" — cji wobec próby Bonn nadania zakomunikowano oficjalnie w obecności francuskiej w Niem Bonn. czech zachodnich jakiegoś no- Generał Paul Koehler był wego charakteru, a ponadto oficerem sztabowym hitlerow wobec próby włączenia tych skiego Wehrmachtu i szefem jednostek „okólną drogą" do sztabu jednego z korpusów, kontyngentu atlantyckiego. W r. 1958 wstąpił on w ra'n-Dziennik „Le Monde" pisze: dze pułkownika do bońskiego „istnieje więc zasadnicza ministerstwa obrony, gdzie sprzeczność, z której nie łat- sprawował funkcje zastępcy wo bedzie wyjść w praktyce", szefa kadr. Soturn—1" eksplodował 0 NOWY JORK (PAP) Drugi .stopień rakiety „SA-TURN-1", umieszczony przez USA w ubiegły wtorek na orbicie, eksplodował w Kosmosie. Nastąpiło to w 7 godzin po wystrzeleniu. Komunikat ten ogłosił przedstawiciel komisji do spraw aeronau-tyki i badań przestrzeni kosmicznych (NASA). Stwierdził on, że eksperyment ten przeprowadzono zgodnie z ogólnymi zamierzeniami. Głównym celem wystrzelenia ,.S ATURNA-1" było zbadanie zachowania się w warunkach nieważkości ciekłego wodoru, który stanowił jeden z głównych składników paliwa rakiety. Przedstawiciel NASA oświadczył, źe w pojemniku z ciekłym paliwem zwiększano ciśnienie, co doprowadziło zgodnie z założeniami do eksplozji. Poprzednio ogłoszono, że drugi stopień rakiety będzie krążył na orbicie przez kilka dni. Agencja UPI stwierdza, że obecny komunikat NASA był dość nieoczekiwany, Ewa Kłobukowska na starcie MEMORIAŁU ROSICKYTEGO Po raz pierwszy w tym ro*u stanie na starcie rekordzistka świata w biegu na 100 metrów — Ewa Kłobukowska. W piątek wystąpi w Pradze w międzynarodowym mityngu lekkoatletycznym o Memoriał Rosicky'ego. W okresie zimowym Ewa Kłobukowska przechodziła dwie ciężkie grypy. Komplikacje pogrypo-we sprawiły, że leczenie trwało kilka miesięcy. Kłobukowska straciła na wadze 5 kg i trening podjęła dopiero 1 czerwca, kiedy jej rywalki już miały za sobą wiele startów. Warto przypomnieć, że przed rokiem podczas Memoriału Rasic-ky'ego w Pradze Ewa Kłobukowska pobiła rekord świata w biegu na 100 m. Bieżnia praska była dla niej szczęśliwa. Ostatnie próby przed MS Obrońcy tytułu mistrzostw świata piłkarze Brazylii pokonali w ostatnim meczu sparringowym w Szwecji ligowy zespół Malmoe FF — 3:1 (3:0). * Także piłkarska reprezentacja Włoch rozegrała 6 bm. spotkanie sparringowe. Jej przeciwnikiem była reprezentacja stolicy Danii, w której wystąpiło 5 piłkarzy, grających w reprezentacji tego kraju. Mecz zakończył się zwycięstwem Włochów 4:0 (3:0). Swiet ną formę zademonstrował w tym sootkaniu środkowy napastnik ~ Mazzola, który zdobył 3 bramki. Autorem czwartej bramki był Ri-vera. * Reprezentacja piłkarska Bułgarii pokonała w sparringowym meczu przed mistrzostwami świata brytyjską jedenastkę DZS Old Stretfordians 12:1. Środkowy napastnik Asparuchow zdobył pięć bramek. SZERMIERCZE MISTRZOSTWA ŚWIATA W MOSKWIE Jerzy Pawłowski tradycyjnie w finale Przed finałem floretu mężczyzn rozegrano w czwartek na szeiv mierczych mistrzostwach świata eliminacje indywidualnego turnie-? ju szablowego. Wśród 6 finalistów tej broni znalazł się już niemal tradycyjnie reprezentant Polski —• Jerzy Pawlpwski. Nasz mistrz świata wykazał w Moskwie bardzo dobrą formę. Imponował na planszy doskonałą techniką i opanowaniem. Pierwszą i drugą eliminację grupową Pawłowski przeszedł bez najmniejszej trudności kwalifikując się jako jedyny Polak do grona 16 najlepszych, rozgrywających już walki systemem pojedynków bezpośrednich. Pawłowski rozpoczął je od zwycięstwa nad szablistą radzieckim — Maw-lichanowem — 5:2, 5:3. Kolejtiyrn jego przeciwnikiem był mistrz olimpijski — Węgier Pezsa. Stawką tej walki był awans do finału. W drugiej eliminacji grupowej Pawłowski pokonał już Węgra — 5:3. Podobnie było i tym razem. Polak wygrał 5:4. 1:5, 5:3. Z pozostałych 4 naszych szablistów na słowa pochwały zasłużyli Zakrzewski i Nowara. W walce o miejsca w szesnastce obaj znaleźli się w jednej grupie. W pierwszym, bratobójczym pojedynku zwyciężył Zakrzewski 5:3, następnie wygrał on z Węgrem Mesze-na — 5:3 i niespodziewanie z mistrzem ZŚRR, rewelacyjnym Wili okurowem 5:4. Pierwszej porażki doznał Zakrzewski w walce z Węgrem Bakonyi — 1:5, a następnie z Włochem Calarese — 3:5. W kolo i nym pojedynku Polak zwyciężył reprezentanta NRD — Deck-manna — 5:3. Ostatnim przeciwnikiem Zakrzewskiego był Francuz Parant. Zwycięstwo nad nim dawało na.«zemn floreciście awa^s d0 kolejnej rundy. Niestetv. kilka rażacych błędów odebrało mu tę szansę. Zwyciężył Pa rant — 5:4, który mając cztery wygrane walki podobnie jak .Zakrzewski 1 Nowara awansował jako czwarty z grupy dzięki len^zemu stosunkowi trafień od obu Polaków. Stosunek trafień wyeliminował również Piątkowskiego, który — podobnie jak Fra^c^z Arabo — miał 4 wybrane walki z Leckie (W. Brvtania) — 5:2, Mawlichano-wem (ZSRR) — 5:3. sn'r^onowem (Bułgaria) — 5:3 oraz Arabo (Fran cja) — 5:2. Polak przebrał natomiast z Węffrem Horvathem — 4":5, Francuzem Panizz* — 3:5 i Włochem Chicca — 2:5. PAKULSKI DOPIERO 5 PIĄTY Mistrzem świata na rok 1966 we florecie mężczyzn został reprezentant Związku Radzieckiego — SWIESZN1-KOW, odnosząc w finale 5 zwycięstw. Wicemistrzostwu wywalczył Francuz Magnan — 4 zw.f a brązowy medal florecista radziecki Putiakin — 3 zw. Czwarte miejsce zajął Węgier Kamuti — 2 zw., przed reprezentantem Polski Ryszardem Parulskim — 1 zw. oraz Francuzem Noelem — 0 zw. 9 i GŁOS Nr 162 (4268) Str. 3 Dobre wyniki szkoleniu 46 TYSIĘCY OSÓB ucze stniczylo w szkoleniu partyjnym, z czego 36 tysięcy to członkowie i kandydaci partii. Wyniki szkolenia oceniała ostatnio egzekutywa KW PZPR. BYŁOBY dużym uprosz- Najwyższą fermą szkolenia czeniem doszukiwanie się bez partyjnego jest wieczorowy pośredniego wpływu szkole- Uniwersytet Marksizmu-Leni-nia w sferze działalności pro nizmu. Rozszerzyły on ostatnio dukcyjnej czy też radykalnej swoją działalność skupiając zmiany w postępowaniu lu- na wszystkich ^ wydziałach i dzi. Świadomość nie prze- studiach specjalistycznych 634 kształcą się tak szybko, z dnia słuchaczy. Zakończona nie-na dzień. Szkolenie wpływa dawno sesja egzaminacyjna niewątpliwie na pogłębienie dowiodła, że poziom szkolenia pracy partyjnej, wzbogaca ży na WUML znacznie się pod-cie ideowe, ułatwia poznawa- niósł wr porównaniu z latanie zagadnień marksizmu-le- mi ubiegłymi. ninizmu, zachęca do dyskusji Egzekutywa KW przyjęła i szczerych wypowiedzi. My- wnioski określające program liłby się ten, kto by sądził, szkolenia w następnym roku. że im bardziej rozwija, się w związku ze stałym wzro-szkolenie, tym mniej mają lu stem szeregów partyjnych dzie problemów i wątpliwoś- (warto podkreślić, że w poci. Wyjaśnienie jednych łowię br. przybyło partii 3,5 spraw zachęca do zgłębiania tys. kandydatów, dzięki cze-i poznawania innych, bardziej mu organizacja partyjna w trudnych i złożonych. Osta- województwie liczy 47 tys. tnie dwa lata charakteryzują członków i kandydatów się tym, że słuchacze szkole- PZPR) liczba uczestników nia partyjnego, a także u- szkolenia winna się dalej czestnicy kursów dla prele- zwiększać. Wojewódzki Ośro-gentów i wykładowców, są dek Propagandy Partyjnej i bardziej niż kiedykolwiek do powiatowe ośrodki zwrócą ciekliwi, nie zadowalają się szczególną uwagę na rozwój zdawkowymi odpowiedziami, zespołów szkoleniowych stu-szukają prawdy o życiu i je- diujących tematykę świato-go sprawach. Na posiedzeniu poglądową. Pomocy wymaga-egzekutywy KW podkreślano, ją organizacje pegeerowskie. że słuchacze szkolenia partyj Szkolenie partyjne w tych nego legitymują się dobrą POP wymaga stałego wzboga znajomością problemów, są cania zagadnień dotyczących oczytani w literaturze, prasie aktualnej problematyki poli-i czasopismach. Wykładowca tycznej. W przyszłym roku prowadzący szkolenie musi szkoleniowym zwiększy się być szczególnie dobrze przy- liczba odczytów lektorów KW gotowany do prowadzenia za- i KP w większych zakładach jęć. pracy, instytucjach i społecz- Dużą popularnością cieszą nych ośrodkach propagandy się wśród członków partii i partyjnej. Komitety i podsta-bezpartyjnych aktywistów od wowe organizacje partyjne zo czyty prowadzone przez lek- stały zobowiązane do większe torów KC, KW i KP. Oma- go niż dotąd interesowania wia się na nich politykę par się szkoleniem politycznym tii, aktualne zadania w dzie- w organizacjach młodziężo-dzinie przemysłu i rolnictwa, wych. Tam, gdzie ZMS i koła sprawy polityki międzynaro- ZMW nie prowadzą szkole-dowej, światopoglądowe. W nia, członkowie i aktywiści ciągu 10 miesięcy w odczytach organizacji młodzieżowych win lektorów KW uczestniczyło 7 ni uczestniczyć w szkoleniu tysięcy osób, a lektorów KP partyjnym. Szczególnej troski 60 tys. słuchaczy. W spółdzielniach produkcyjnych W 1965 roku spółdzielnie produkcyjna wydatkowały na budownictwo czterokrotnie więcej niż w pierwszym roku ubiegłej pięciolatki. Do wzrostu nakładów na budownictwo przyczyniła się daleko idąca pomoc państwa w postaci częściowego zwolnienia spółdzielni od spłat kredytów inwestycyjnych, a także sprawniejsze •wykoniywanie inwestycji zarówno w systemie zleconym, jak i gospodarczym. (ZAP) Do polowy lipca 720 ten jagód no EKSPORT (Inf. wł.). Grzyby zawiodły. Poza minimalną ilością kurki nawet arcymistrz grzybobrania nic nie wyniesie z lasu. Winna jest długotrwała susza. Aktualne hasło Koszalińskiego Przedsiębiorstwa „Las" — „frontem do runa leśnego" sprawdza się jedynie w odnie sieniu do jagód. Od początku zbiór ów, tj. od trzeciej dekady czerwca wysłano na sprze daż około 180 t. jagód świeżych i 80 ton jagód na mrożonki. Koszalińskie jagody, estetycznie opakowTane, we własnej produkcji łubianki, ozdobione w emblemat „Lasu", wędrują przez port gdyń ski i bazę eksportową w Rzepinie do Wielkiej Brytanii i NHF (inne przedsiębiorstwa wysyłają jagody do Holandii, Szwajcarii i Szwecji). W drugiej dekadzie lipca tą samą drogą popłynie 400 ton jagód świeżych i 120 ton jagód na mrożonki. Dotychczas, niestety, koszaliński „Las" wysyła jagody na mrożonki w stanie surowym, ale jeszcze w tej pięciolatce roz pocznie się budowę własnej chłodni w Szczecinku, kosztem około 11 min zł. 0- c-). wymaga właściwy dobór kandydatów na WUML, Z. PIS Na francie rybnym INFORMACJĘ o skupie ryb od rybaków indywidualnych środkowego wybrzeża można by zacząć pisać w stylu komunikatów wojennych: „na froncie bez zmian". Stojące łodzie, nastrój przygnębienia i niezadowolenia. Panikarski apel słupskiej piero dr Zbigniew Reiman kie Centrali Rybnej o zaniechanie równik Oddziału Morskiego połowów fiąder, rzekomo w in Instytutu Rybackiego bez opo teresie gospodarki narodowej, rów stwierdził, że okazana mu znalazł jednak oddźwięk w ryba była prawidłowo umięś przez kierowników sklepów. Zjednoczeniu Gospodarki Ryb niona, nadawała się do wędzę Oto tylko niektóre z nich: ,,0-nej. Wydało ono zarządzenie nia i smażenia. Jest więc róż- świadczam, iż przez sezon let-polecające przyjmowanie flą- nica między flądrami chudymi ni żadnych ryb wędzonych ani der wychudzonych i potarło- i potarłowymi. Zjednoczeniu świeżych nie przyjmuję — wych jako surowca poniżej nor Gospodarki Rybnej wygodne 8 VI 1966 r. GS Główczyce", my. Krótko, zwięźle, bez nie- było wrzucenie ryb do jedne- „Ryb nie przyjmuję. 14 VI 1966 domówień; zarządzenie obowią go ^Torka, aby tym samym u- rok. GS Potęgowo sklep nr 2 \ żuje wszystkich. W konsekwen niknąć konsekwencji za popeł Podobnych oświadczeń było cji rybacy zupełnie zaniechali nione błędy i obciążyć nią ry- więcej 4)0 nwrn",fl samn'>hn" wali się na zakupienie sprzę-« tu. Być może rybacy, znając nową kalkulację, nie angażowa liby zbyt wielkich sum na sprzęt dostosowany do połowu tego gatunku ryb. HANDEL ODWRACA SIĘ OD RYB Jedną z istotnych przyczyn powstałych trudności jest rze komy brak zbytu na ryby. Dy rektorzy Centrali Rybnej w Słupsku przedstawili mi dowo dy, pisemne nawet oświadczę nia odmowy przyjęcia ryb połowów, gdyż 30 groszy, ja- baków, kie obecnie otrzymują za kilogram fiąder nie zwróci im na wet kosztów paliwa, nie mówiąc już o amortyzacji łodzi, silnika, sieci, zarobkach. CZY RZECZYWIŚCIE WYCHUDZONE? 29 czerwca samochodem żuk wysłano ze słupskiej bez zmian KTO MA FINANSOWAĆ? Podstawą decyzji o kwalifikowaniu poławianych obecnie fiąder jako „surowca poza nor mą" jest rzekoma ich nieprzy datność do przetwarzania i spo życia. Innym dowodem mają być wypowiedzi starych, doświadczonych rybaków, którzy w tym okresie nigdy nie ło Po ukazaniu się uchwały rzą du w sprawie zmiany cen artykułów zaopatrzeniowych dla rybaków i cen skupu ryb od rybaków indywidualnych, wia domym było, że w dobrze pojętym interesie rozwoju rybo łówstwa przybrzeżnego, państwo świadomie decyduje się podhurtowni 300 kg wędzonych dorszy. Po dotarciu do 11 sklepów, w tym do 5 należących do Centrali Rybnej, przywieziono z powrotem 180 kilogramów. Nie tylko u nas jest podobna sytuacja. Oto treść telegra mu nadesSanego do słupskiej Centrali Rybnej z Bytomia: „Zarówno rozdzielnik ani umo wili fiąder. Niektórzy ludzie na pośrednią pomoc. Świadczy wa nie są podstawą do samo-" - - - - - - wolnego wysyłania towaru, którego nie możemy zagospodarować. Ilości i dostawy win ny być uzgodnione przed dokonaniem produkcji". Czy rzeczywiście nie chcemy mają zbyt krótką pamięć. Gdy by ktoś pokusił się i zajrzał do sprawozdań przedsiębiorstw z wykonania planów połowowych, przekonałby się, że w minionych latach podczas tarła łowiono bez żadnych ograniczeń setki ton tego gatunku ryb. Dopiero groźba zupełnego wyniszczenia gatunku w wodach Bałtyku zmusiła do roz wagi. Wprowadzono więc od- ło o tym m. in. znaczne podniesienie ceny za kg flądry, a w przypadku dorszy wprowadzenie wyższych cen skupu od obowiązujących cen detalicznych. Miało to zachęcić lu dzi do podjęcia ryzykownego jeść ryb? zawodu i osiedlania się na wy brzeżu. Prawidłowo stosowane bodź ce przyniosły spodziewany sku tek. Zaroiły się przystanie. W Na te i inne tematy postaram się odpowiedzieć w następnym artykule. WŁADYSŁAW ŁUCZAK , .\V łt-ó^MAIslU W salach Biura Wystaw Artystycznych (St. Rynek — Arsenał) otwarta została jubileuszowa wystawa nrsfcora poznańskich plastyków Bron's'av.a Bartla. Wystawiono ok. CO prac. wśród nich kilka z wczesnego okresu twórczości malarza. Otwarta została jednocześnie wystawa plakatu jarońskiego, składająca się z ok. 1E0 prac. 50-Iecie pracy w zawodzie księgarskim obchodziła Łucja Dybi-zbańska. Podczas uroczystości w Klubie Księgarza jubilatkę udekorowano Złotą Honorową Odznaką Poznania. . . . WE WROCŁAWIU Podczas poniedz"ałkowei burzy Tekla Palka schroniła się pod drzewo na ul. Krakowskiej. Od porażenia piorunem poniosła śmierć. . . . W KATOWICACH W Pałacu Młcdzieźy na czterodniowych wczasach przebywają uczn'owie szkół przysposobienia rolniczego z całego kraju. Młodzież zwiedza kopalnie, huty, rondo, KOszutkę, planetarium itp. Mieszkaniec Bestwina Jan Boryczko przechodząc przez tory w miejscu niedozwolonym poniósł śmierć pod kołami przejeżdżającego pociągu towarowego. ... W KRAKOWIE Biblioteka Jagiellońska mimo wakacji nie opustoszała. Korzystają z niej studenci, kształcący się zaocznie. * W pawilonie wystawowym l w Pałacu Sztuki (plac Szczepański) czynna jest wystawa I Międzynarodowego Biennale Grafiki — Kraków. Eksponowanych jest ponad 100) grafik 457 artystów z 40 krajów. (hz) powiedni okres ochronny, w krótkim czasie znacznie wzro- którym obowiązuje zakaz poło sły połowy w rejonach poprzed wów fiąder. nio nie eksploatowanych. Ry- Czy w czerwcu br., a więc bacy łowili coraz więcej flą- po terminie ochronnym, flądry der. Nagie zabrakło chętnych były chude? Oczywiście trafia do ich kupowania. Zakłady ją się sztuki o niedostatecz- przetwórcze nie chcą przyjmo nym umięśnieniu, ale to są wy wać tego gatunku ryb do wyro jątki. W ostatnich dniach bu konserw, gdyż każda pusz- czerwca byłem w Dźwirzynie, ka przynosi straty. Wędzenie Z kilkunastu sztuk, jakie przy też okazuje się nieopłacalne, wiózł do przystani Ryszard Dopóki były wolne powierzch Bąk zabrałem jedną flądrę, nie w chłodniach mrożono flą pierwszą z brzegu — aby po- dry i tworzono rezerwy. Kie- kazać ją rzeczoznawcom w Ko dy zabrakło miejsca w chłod- łobrzegu. Reakcja była jedna- niach, powstaj problem — co kowa. — „No tak, w zasadzie robić? Zastosować odpowiednią ryba jest dobra, ale widzi pan, reklamę, zachęcić ludzi do spo my mamy zarządzenie". Do- Jeszcze raz o Dniicu Koszaliia W „Freie Erde" *J\ZIENNIK „FREIE ERDE" organ Komitetu Okrę-^gowego SED w Neubrandenburgu opublikował calostro nicowy reportaż pod tytułem „DNI KOSZALINA". Jego autorką jest ULRIKE STRECKENBACH z Państwowego Wiej skiego Zespołu Artystycznego który w czasie Dni Koszalina bawił w woj. koszalińskim, uczestnicząc w uroczystych ob chodach 700-lecia. Zespół występował także w Wałczu. Reportaż ilustrują zdjęcia z pobytu zespołu w naszym województwie. Autorka nie ogranicza się niem pisze o rozmachu, z ja-do sprawozdania z występów kim zorganizowano obchody zespołu, ale pisze również o 70Ó-lecia Koszalina. wrażeniach gości z Neubran- Wyraża wdzięczność dla pol denburga, z Koszalina, Mielna skich gospodarzy pisząc na za Wałcza i' Słupska, podkreśla ~ jąc serdeczność i gościnność przyjęcia, oraz rozmach i sprawną organizację obchodów 700- lecia Koszalina. Podziw członków zespołu kończenie: „Do widzenia polscy przyjaciele! Byliście gospodarzami, których troska o nas zaslugu je na serdeczne uznanie. Czuliśmy, że łączą nas nie tylko budził Koszalin i jego rozbudo lospolne problemy wielkiej po wa, zwłaszcza, że kiedyś sto- lityki i wola utrzymania po-lica województwa była ma- koju, ale również codzienna łym, sennym miasteczkiem, przyjaźń i wspólnota dnia po bez'żadnych perspektyw roz- wszedniego. (tkb) wojowych.__ Również Słupsk dostarczył gościom niezapomnianych — jak pisze TJ. Streckenbach -— wrażeń. Zamek książąt pomor skich, przemysł słupski, nowe dzielnice mieszkalne i ratusz wzbudziły niekłamany podziw gości z NRD Autorka podkreśla, że w o-kresie panowania pruskiego faszyści usiłowali ukryć pod warstwą tynku świadectwa pol skiej przeszłości Słupska widoczne obecnie w odsłoniętych witrynach i freskach starego ratusza. Przed tymi narodowy mi pamiątkami polskości spotykają się dziś połączeni przy jaźnią gospodarze miasta i Niemcy z socjalistycznej NRD. Reportaż Ulriki Streckenbach jest świadectwem głębo kiej i bezpośredniej więzi mię dzy mieszkańcami woj, koszalińskiego i okręgu Neubran-denbura. Jecjo autorka z uzna żywania tych ryb. Po co! Wszystko to wymaga wysiłku, operatywności i inwencji. Naj prościej wstrzymać połowy! W jednej tylko osadzie rybackiej, w Dźwirzynie, rybacy oceniają swoje straty na około 300 tys. zł. Podobne konsekwencje ponieśli rybacy z Dąbek, którzy przede wszystkim łowią flądry i na nich opierają swoje dochody. Jeśli więc nie mogą łowić, to z czego spła cą zaciągnięte kredyty, kupione domki? W przeszłości wielokrotnie popełniano w rybołówstwie błę dy, które przynosiły gospodar ce narodowej wielomilionowe straty. Teraz znów, pod wpły wem chwilowych trudności, wywołano panikę, której skut ki mogą być nieobliczalne. Dla tego też ten błąd trzeba jak najszybciej naprawić. Czy nie prościej było wprowadzić od początku różne ceny na flądry. Np. niższą cenę za sztukę potarłową, ale cenę stwarzającą możliwości opłacalnych połowów. O wprowadzeniu różnych cen należało zawiadomić rybaków przed se zonem, wtedy kiedy decydo- Sława koszalińskich sadzeniaków dotarła do Szwecji V (Inf. wł.). Do Koszalina przybyła 42--osobowa wycieczka rolników — hodowców ziemniaka ze Szwecji, zorganizowana przez Spółdzielnię Wypoczynkowo--Turystyczną „Gromada". Jak wynika z wypowiedzi uczestników wycieczki, sława koszalińskich sadzeniaków dotarła również do Szwecji. Rolnicy ci odbywają podróż po północnych województwach, interesując się szczególnie problemami upra wy i hodowli. W naszym województwie goście za Szwecii. zwiedzili instytuty hodowlano-naukowe w Strzekęcinie i w Grzmiącej. (t.) Zasłużony fila Warmii i Mazur Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Olsztynie ogłosi ło w tym roku konkurs o tytuł przodującego miasta na Warmii i Mazurach pod względem czystości i estetyki. Do konkursu tego, zgłosiło się 27 miast. Miasto które zajmie w konkursie I miejsce otrzyma złotą odznakę „Zrsłużonego dla Warmii i Ma zur". Dla najczyściejszych i naj estetyczn.iejszych miast biorących udział w konkurs e przeznaczono kwotę 2 200 000 zł, dyplomy oraz nagrody rzeczowe. fZAPi Na budowie „Puław" Fragment wie ży regeneratora COs w Puławach. CAF — Matuszewski Półrocze ze zmiennym szczęściem (Inf. wł.) Zakłady pracy naszego woje wództwa podsumowały wyniki produkcyjne I półrocza. Plany produkcyjne za pierwszych 5 miesięcy br. były jak wynikało z meldunków z początków czerwca — wykonywane globalnie z nieznaczną nadwyżką, ale obserwowało się, że wiele przedsiębiorstw przekraczało przy tym fundusz płac. W czerwcu baczono dość rygorystycznie, by reali zować plan bez naruszania tych wskaźników. W koszalińskim „Płytolenie" w I kwartale br. limit zatrudnienia przekroczono o 17 osób. Szczecinka wędrują do Anglii i innych krajów Europy zachodniej i cieszą się dobrą opi nią u odbiorców. Zakład utrzymywał się w normie funduszu płac i zatrud nienia, a do powodzenia przy czyniły się usprawnienia pro cesu technologicznego przepro wadzone w I półroczu. Planowany na czerwiec remont ma szyn i urządzeń przebiegał w sposób zorganizowany. I półrocze zapowiada pomyśl ne wykonanie rocznych zadań wyprodukowania 47,5 tys. metrów sześć, płyt wartości 173 min złotych. Koszalińska Fabryka Mebli wykonała w 107 proc. zada- Przerost ten zlikwidowano w II kwartale, a mimo to plan nia produkcyjne w czerwcu, a półrocza wykonano w 102,2 le tylko w 32 proc w maju. (!) proc. Nadrobiono więc częściowo po ważne opóźnienia, ale nieryt-Wartość ponadplanowej pro miczność pracy w całym pół- dukcji wyniosła prawie 1,5 roczu spowodowała, że wyko min zł. Osiągnięto większą ry nano tylko 97 proc. planu I tmicznośe pracy, a pogotowie półrocza. techniczne pod kierownict- Załoga borykała się z czę-wem — inż. J. Bałbatuna i stym brakiem materiałów, a kierownika warsztatów. E. Pa dodatkowe trudności sprawia-welli usuwało z miejsca naj- ło wprowadzenie nowego asor mniejsze awarie maszyn. Zwię tymentu: szaf wbudowanych kszono dozór techniczny, a or przeznaczonych dla budownic-ganizacja partyjna w zakła- twa. Roczna wartość tych zadzie systematycznie wdrażała mówień obliczona była na 5 załogę w sprawy produkcji. min zł, dotychczas fabryka o-Szczecineckie Zaklatiy Płyt ^rz3fmala zamówienie tylko Wiórowych zrealizowały w 107 s.rtosc"i 1,9 min zł. Zakład mu proc. półroczny plan produk- S1 w*ozyć wiele wysiłku w cji i przekroczyły również Przezwycteżenie trudności. (104 proc.) plan produkcji wy irobów eksportowych. Płyty z* (tkb) * Str. I GŁOS Nr 162 (4298) Możesz wygrać samochód kupując w lipcu TELEWIZOR Telewizory, krajowe 17, 19 i 21 cali zakupione w lipcu biorą udział w losowaniu samochodów, lodówek, pralek § wielu innych cennych nagród Szczegółowych informacji udzie!a'q sklepy oraz wojewódzkie oddziały 2URT Korzystaj z kredytu „ORS" 5 proc. wpłaty i 30 rat! 4 -5 00 P 2* ma W SPRAWIE ODZIEŻY IlOBOCZEJ J. R. pow. Miastko. Pracodawca wypowiedział mi umowę o pracę i zażądał po krycia kosztów za niezamor tyzowaną cdzież roboczą. Czy muszę płacić? Sprawy te regulują zewnę trzne przepisy. Najczęściej sta ncwią one, że za niezamorty zowaną i niezwróconą odzież roboczą lub obuwie pracownik płaci wg cen zakupu, od wrotnie proporcjonalnie do stopnia zużycia odzieży. Jeżeli jednak rozwiązanie stosunku pracy następuje w związku z przejściem na emeryturę z powodu choroby lub odejścia celem odbycia służby woj skowej — cdzież roboczą oraz obuwie pozostawa się pracow nikowi na własność be.zp3at-nie. ODMÓWIŁEM PRACY W GODZINACH NADLICZBOWYCH... K. P. Szczecinek: Pracowałem w Przedsiębiorstwie Transportowo - Sprzętowym Budownictwa. Czy pracodawca miał prawo zwolnić mnie z pracy za 1) odmowę rozładunku wagonów po godzinach pracy, 2) nieprzyjś-cie w ciągu roku dwa razy na dyżur niedzielny. Dyżur niedzielny przypada dwa razy w miesiącu. Jeśli zwolniono Pana w try bie dyscyplinarnym, to wydaje nam się to zbyt surowe. Od takiego rozwiązania stosunku pracy może Pan odwołać się do Komisji Rozjemczej. O ile natomiast został Pan zwolniony za ustawowym wypowiedze niem to cóż — nie ma rady. Pi saliśmy już w naszym kąciku IRO, że w przedsiębiorstwach przewozowych obowiązuje rów noważny czas pracy. Wtedy sprawa pracy w godzinach nad liczbowych jest skomplikowana, ze względu na bardzo specyficzny charakter pracy obję tych tym systemem pracowników. Stosowanie tu zasad obo wiązujących przy normalnym czasie pracy — jakkolwiek teoretycznie słuszne — nie zdaje w praktyce egzaminu. Praca przewozowa bowiem z natury rzeczy jest pracą nierównomiernie rozłożoną w czasie a poza tym jest zawsze pracą bardzo pilną. Pracownicy, któ rych prawo nie zabrania zatrudniać w godzinach nadliczbowych nie mogą odmówić świadczenia tej pracy. W Pana przypadku zatem, o ile pracodawca przekonał się, że nie zawsze może liczyć na usługi, których wykonywanie jest ściśle związane z istotą przedsiębiorstwa, może rozwiązać umowę o pracę po u-przednim wypowiedzeniu tej umowy. Z drugiej strony jednak, jeżeli zakład pracy stosuje pracę w godzinach nadliczbowych w szerszym zakresie, aniżeli przewidują przepisy, to pracownik może zwrócić się o in terwencję do Inspektora Pracy przy właściwym związku zawodowym. Za naruszenie prze pisów ustawy o czasie pracy kierownictwo zakładu może być pociągnięte do odpowiedzialności. (dsz) ZWROT PODATKU OD WYNAGRODZEŃ Ob. R. S. — Czaplinek: Czy i za jaki czas należy mi się zwrot niesłusznie pobra nego ode mnie podatku od wynagrodzenia, jeśli zgłosiłem swą pretensję przed u- pływem jednego roku od da ty potrącenia ostatniego podatku? Sprawę zwrotu niesłusznie pobranego podatku od wynagrodzeń reguluje art. 162 dekretu z 16 V 1946 r. o postępowaniu podatkowym (Dz. U. Nr 11, poz. 60 z roku 1963). Ust. 4 tego art postanawia: „Sprostowanie przez płatnika niesłusznego pobrania podatku od wynagrodzeń może być do konane na wniosek podatnika (tj. Pana) złożony w termi nie nie przekraczającym jednego roku od daty pobrania podatku. Wnioski złożone po upływie tego terminu nie pod legają rozpoznaniu". O ile więc złożył Pan taki wniosek swemu pracodawcy i objął nim cały okres niesłusz nego pobrania podatku od wy nagredzeń, to zwrot taki może objąć tylko okres jednego roku wstecz, licząc od dnia złożenia wniosku. (Pol.-b) WYPADEK PRZY PRACY CHRONI PRZED WCZEŚNIEJSZYM ZWOLNIENIEM St. L. — Koszalin: Przed trzema miesiącami uległem wypadkowi przy pracy. Je stem nadal niezdolny eto pracy. Czy pracodawca ma że rozwiązać umowę po u-pływie trzech miesięcy mo jej nieobecności? Nie może, bo pracownik niezdolny do pracy z powo du wypadku przy pracy jest chroniony prawem przed roz wiązaniem umowy wcześniej, niż po upływie sześciu miesię cy. Stanowi o tym art. 3 pkt 1 b dekretu z dnia 18 stycz nia 1956 roku. (dsz) SPŁATA URZĄDZEŃ KĄPIELOWYCH DODATEK MIESZKANIOWY Przeniesiony służbowo — Słupsk. Pracodawca odmawia rozłożenia na raty na leżności za urządzenie kąpielowe w zakładowym do mu mieszkalnym powołując się na brak podstaw prawnych. Na jakiej podstawie odmówiono mi wy płaty dodatku mieszkanio z wego? Możliwość rozłożenia na ra ty ceny nabycia urządzeń ką pielowych przewidziana jest w § 13 ust. 3 Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości kaucji oraz warun ków wynajmowania lokali mieszkalnych ' w domach no wych i odbudowanych (D?.. U. nr 53, poz. 305). Na mocy powołanego prz?pisu, wynajmujący, na wniosek najemcy, może rozłożyć spłatę oma wianych urządzeń na dwana ście rat miesięcznych pod wa runkiem zabezpieczenia termi nowej spłaty wekslami. Na podstawie § 4 ust. 2 U-chwały nr 485 Rady Ministrów z 12 XII 58 r. w sprawie uznania za zakładowe domy mieszkalne, niektórych domów pozostających w zarządzie i użytkowaniu państwowych zakładów pracy (M. P. nr i, poz. 2), wyżej podane za sady mają zastosowanie do najemców lokali w domach za kładowych. Nie jest nam znana argumentacja zakładu-pracy w po ruszonej przez Pana sprawie dodatku mieszkaniowego: in formujemy jednak, że sprawę tego dodatku regulują przepisy w tym przedmiocie zamieszczone w Monitorze Pol skim nr 43, poz. 239 z roku 1965. (kam) DYREKCJA ZESPOŁU SZKÓŁ ROLNICZYCH WYDZIAŁ KSZTAŁCENIA KORESPONDENCYJNEGO W SZCZECINIE-DĄBIU, ul. Portowa 21, tel. 324-45 ZAPISY DO: 5-lctniego Korespondencyjnego Technikum Rachunkowości Rolnej, 5-lctniego Korespondencyjnego Technikum Wodno-Melioracyjnego NA SEMESTR JESIENNO-ZIMOWY Przyjmowani są kandydaci, którzy posiadają świadectwo ukończenia siedmiu klas, ukończony 18. rok życia oraz pracą są związani z w/w specjalnościami. ZAPISY trwają do dnia 20 SIERPNIA 1966 R. K-1850 CHEMICZNA SPÓŁDZIELNIA PRACY „ŻELATYNA" W SŁUPSKU, UL. BAŁTYCKA NR 18, ogłasza PRZETARG na wykonanie dwóch form wtryskowych do produkcji łańcuchów poliamidowych wg wzorów, posiadanych przez Spółdzielnię. Termin rozpoczęcia — natychmiast po przyjęciu oferty. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać w sekretariacie Spółdzielni. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 14 lipca 1966 r., o godz. 10. Wszelkich informacji udziela Spółdzielnia, telefon nr 47-55. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-1852 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA W WAŁCZU, UL. RZECZNA 7, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie elewacji budynku produkcyjnego oraz dokonanie przełożenia dachówek na budynku produkcyjnym. Termin wykonania — natychmiast po przyjęciu oferty, zakończenia robót — do dnia 30 września 1966 r. Kosztorys i kolorystyka do wglądu w biurze OSM Wałcz. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać pod powyższym adresem do dnia 12 lipca 1966 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 13 lipca 1SS6 r., o godz. 11. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bądź unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-1810-0 SPRZEDAM jawę-175 na części. Koszalin, Mariańska 10/7. Gp-2G$7 SPRZEDAM volkswagen 1200, 58 r., stan idealny. Słupsk, ul. Orkana 19, telefon 21-30. Gp-:033 LAMBRETTĘ tanio sprzedam. — Koszalin, Pionierów 9/11, po s5e-demnastej. Gp-;C35 . x»i.j^ dziecko pod opiekę Koszalin, Młyńska EG/5. Gp-"0?0 ZAKŁAD Budowy Maszyn Lampowych w Koszalinie zgłasza zgubienie tablicy rejestracyjnej EK C0-8S, wydanej przez Wydz'ał Komunikacji Koszalin. Gp-203j UNIEWAŻNIA. się skradzioną pieczątkę firmową o treści: Spółdzielnia Pracy „Introligator" w Koszalinie Drukarnia — Introliga-tornia — K">rtoniarnia. Słupsk, ul. M._ Buczka 31, tel. 29-G5. Gp-r(n3 ZAPISY na roczne kursy rachunkowości — dla maturzystów (specjalne), zaawansowanych (branżowe), początkujących (podstawowe) pr/vjmuje z terenu całego województwa Stowarzyszenie Księgowych, Koszalin, Armii Czerwonej 21, tel. 43-85. Gp-1956-0 PODZIĘKOWANIE Dyrekcjom i Pracownikom Gazowni Miejskiej i Kej. Spółdzielni Ogrodniczej w Słupsku oraz wszystkim uczestnikom pogrzebu Józefa serdecznie dziękuje ZONA, Z DZIEĆMI ZAKŁAD Robót Budowlanych zatrudni od zaraz tynkarzy na roboty elewacyjne. Dobre warunki płacy. Zgłoszenia: Koszalin, Hołdu Pruskiego llc/3, tel. 21-65 — Sławomir Kisieliński. Dzwonić po godz. 18. Gp-2C07-0 KURS samochodowo-motocyklowy na pozwolenie amatorskie organizuje w Mirstku Ośrodek Szkolenia Motorowego TKWP, Otwarcie kursu 8 lipca (piątek) o godzinie 17 w sa^i własnej TKWP w Miastku, ul. Długa 34, te\ 199. K-1847-0 KURS samochodowo-motocyklowy na pozwolenie amatorskie organizuje w Słupsku Ośrodek Szkolenia Motorowego TKWP. Zapis? przyjmuje i udziela informacji sekretariat TKWP, Slunsk, ul. Starzyńskiego 10, tel. 28-11. K-1848-0 PRZYJMĘ pana na pokój, płatne za rok z góry. Słupsk, Starzyńskiego 8/2, od godz. 10—14. Gp-2012 TECHNICZNA OBSŁUGA? SAMOCHODÓW W SŁUPSKU ul. Szczecińska 11 zawiadamia PT KLIENTÓW, że ; z dniem 1 VII 1966 r. stacjo czynna [esłi w godzinach od 7 do 9 K-1844-0 ) ■i: mmmmm restauracji .BALATON zaprasza PI Konsumentów na DANSING W KAŻDĄ SOBOTĘ OD GODZ. 20 DO 24. Do tańca przygrywa zespół muzyczny „Casanova". K-1849 i i I f I C ę I € WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU MIĘSNEGO W KOSZALINIE, UL. MORSKA * przyjmie uczniów na I rok nauki zawodu o specjalności masarz CHŁOPCÓW W WIEKU LAT 16—1S. Nauka zawodu trwać będzie 3 lata. Bliższych informacji udzieli komórka kadr. Podania wraz z życiorysem, świadectwem ukończenia szkoły podstawowej, metryką urodzenia i świadectwem zdrowia składać w: WPPMs KOSZALIN, UL. MORSKA 6 f RZEŹNIA W DRAWSKU, PL. GDAŃSKI 2 RZEŹNIA W BIAŁOGARDZIE, UL. POŁCZYŃSKA 13 W TERMINIE DO DNIA 10 VIII 1966 R. Wynagrodzenie uczniów w okresie nauki zawodu reguluje zakład pracy zgodnie z uchwałą nr 364 Rady Ministrów, z dnia 261X 1958 r. WPPMs w Koszalinit wszystkim, którzy ukończą naukę zawodu zapewnia pracę. K-1790-0 ^ PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI w Słupsku, ul. Starzyńskiego 3, tel. 45-21 będzie kupowało konie robocze pełnowartościowe i eks ^ra na eksport. TERMINY SPĘDÓW: 12 VII 66 Słupsk 12 VII 66 12 VII 66 13 VII 66 13 VII 66 26 VII 66 26 VII 66 27 VII 66 27 VII 66 godz. 8 Sławno „ 10 Białogard „ 14 Kalisz Pom „ 10 Złotów „ 13 Będzino „ 9 Sianów „ 11 Słupsk „ 8 Szczecinek „ 12 UWAGA! Cena maksymalna jednego konia 15.600 *ł. Przy koniach roboczych z jednostronnym pochodzeniem — rolnik otrzymuje dodatek 500 zł — z dwustronnym pochodzeniem 1.000 złotych. K-1826-0 KOŁOBRZESKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANO-MONTAŻOWE W KOŁOBRZEGU UL, CHOPINA 5 zatrudni od zaraz INŻYNIERA lub TECHNIKA z praktyką na stanowisko st. inspektora BHP. Warunki płacy i pracy według Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Są możliwości otrzymania mieszkania. Zgłoszenia wraz z odpowiednimi dokumentami kierować pod adresem jak wyżej. __________K-1819-0 SŁUPSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE W SŁUPSKU, UL, KOPERNIKA 18 przyjmie do pracy natychmiast następujących pra cowników: każdą liczbę MURARZY 1 TYNKARZY oraz 15 ROBOT NIKOW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Dla przybyłych pracowników posiadamy przygotowany front pracy. Warunki pracy i płacy wg UZP w budownictwie. Przy pracach na umowy akordowo-ryczałtowe możliwość otrzymania premii w wysokości do 30 proc. Zapewnia się zakwaterowanie w hotelu robotniczym. W przedsię biorstwie obowiązuje płacenie ekwiwalentu za używanie własnych narzędzi. Zgłoszenia osobiste lub pisemne należy kierować do Dzia łu Zatrudnienia i Płac w Słupsku, ul. Kopernika nr 18 pokój 25. K—1815—0 ZAKŁAD REMONTOWY MZBM W KOSZALINIE, UL. BIERUTA 24, zatrudni od zaraz CZTERECH ZDUNÓW i 10 DEKARZY. Warunki płacy i pracy do omówienia na miejscu. __K-1831-0 ZAKŁAD ENERGETYCZNY SŁUPSK, UL. PRZEMYSŁOWA 114, zatrudni natychmiast na wstępny staż pracy po dwóch TECHNIKÓW ELEKTRYKÓW w Sławnie, Bytowie i Słupsku. Warunki płacy i pracy do omówienia w Dziale Kadr. K-1851-0 Śpi fakir i śpią jego wqże>» Rys. HENRY BLANC DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA ROLNEGO GORYSZEWO, poczta i pow. Białogard zatrudni natychmiast MAGAZYNIERA GOSPODARSTWA, najchętniej samotnego. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. K-1846 GŁOS Nr 162 (4298) Str. 5 TECHNIKUM Warunki, w jakich uczyć się będą uczniowie Zasadniczej Szkoły Zawodowej przy Stoczni w Ustce, zmieniły się nie do poznania. Wspólnym wysiłkiem grupy budowlanej ze Stoczni i prac3wników Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego z Gdań ska zbudowano nowy, z prawdziwego zdarzenia ośrodek szkolnictwa przyzakładowego. Powstały bowiem w Ustce świetnie wyposażone warsztaty, a niedawno wykończony został budynek szkolny, miesz czący w sobie kilka sal lekcyj nych. Tym samym stworzono warunki do uruchomienia w tych pomieszczeniach wieczorowego Technikum Mechanicz nego. Termin rozpoczęcia dzia łalności tej nowej placówki szkolnej — oczywiście od nowego roku szkolnego. (fil) Bony do oMrania W maju br. odbyło się w Prezydium MRN w Słupsku losowanie bonów towTaro-wrych, które przyznano posia daczom książeczek „Dowodów pracy społecznej". Trzy osoby nagrodzone nie odebrały dotąd bonów. Oto numery książeczek: 2099, 398 i 388. Bony należy odebrać w ratuszu, pokój nr 50. W ZNMR robota na... sto piętnaście (procent) Trzy i pół tysiąca traktoro wych silników przeszło w cią gu minionego półrocza • przez sprawne ręce mechaników słupskiego Zakładu Naprawczego Mechanizacji Rolnictwa Szczególny nawał przekazanych do naprawy „rumaków, stalowych'' zanotowano w I kwartale. akeąjmj POCZTY Rzeczy sMzione do odebrania w komend?ie SV30 Komenda Miasta i Powiatu MO w Stupsku posiada odnalezi me rzeczy, pochodzące z kradzieży: Zegarek na rękę, skradziony 8 lub 9 czerwca br. odebrać moż na w pokoju nr 22, w goaz n:>ch od 8—9. Właścicielkę torby damskiej, która skradziono li ub. m.esiąca, prosi się o odb ór w godz. od 8— —10, pokój nr 23. Długi na prawie 100 metrów, szeroki na 14, a ładunku zabiera 3 tysiące ton. Towary, które przewozi w ładowniach określa się mianem — drobnicy. Stąd też określenie rodzaju statku — drobnicowiec. Nazwy zaś wyjaśniać nie trzeba. Po prostu — „Słupsk". Nasz statek, bo chyba tak będziemy o nim mówić, płyv:a na linii lewantynskiej czyli do portów Morza Śródziemnego. W obie strony podróż trwa około 55 dni, naturalnie łącznie z załadunkiem. Aby dopeł nić charakterystyki „Słupska" należy dodać iż załoga chwali scbie doskonałe warunki wen tylacyjne i klimatyzację. W kajutach i wszystkich innych pomieszczeniach jest wygodnie. 33-osobową załogą dowodzi kapitan ż. w. ZDZISŁAW HEJKO. Pomagają mu dzielnie 1 oficer MIECZYSŁAW PIKO Ń oraz 11 oficer i jednocześ nie sekretarz organizacji partyjnej na statku MAREK LUBIŃSKI. Nad sprawnością ma szyn czuwa starszy mechaniki BOLESŁAW DOMAŃSKI. Niedawno statek wrócił z i trzeciego rejsu. W Gdyni kil ka dni odpoczynku, załadunek i w ponowny kurs. Tym ra zem rejs będzie miał jednak niecodzienny przebieg. Kapi- tan statku oraz władze słupskie — wyznaczyli sobie spot kanie na redzie usteckiego por tu. Właśnie z okazji tej wizyty prezentujemy słupszczanom sta tek i jego załogę. Kapitan Zdzi sław Hejko mimo że szkołę morską ukończył w Szczecinie pracę na statkach w roku 1950 rozpoczął w Gdyni. Zaczynał od stopnia marynarza i przez wszystkie szczeble kariery na wielu statkach doszedł do kapitana. Dowodził już „Świdnicą", „Sniadeckim", „Karpatami", „Olkuszem'' i „Buczkiemi' Z tego ostatniego statku prze siadł się na ĄSłupsk". Tekst i zdjęcia: A. Maślankiewicz Dziękujemy, za pozdrowienia Do naszych miejscowości wypoczynkowych przyjechali już z różnych województw wczasowicze i turyści. Równocześnie do innych województw* wyjechała wypoczywać słupska młodzież. Od jednych i drugich nad chodzą do redakcji sympatyczne pozdrowienia. Tak na przykład z Kowów otrzymaliśmy widokówkę z następu-jącym tekstem: „Pozdrowienia z gościnnej Ziemi Słupskiej przesyłają studenci geodezyjnego obozu naukowo-badawczego Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie". A oto inne pozdrowienia na pocrtówce z widokfem schroniska PTTK na Hali Gą sieni co we j: „Pozdrowienia z obozu wę drowńcgo zasyłają uczniowie Technikum Mechanicznego i Zasadniczej Szkoły Zawodowej nr 1 Wszyscy czują się drrbrzc, tyl! o pogoda nie spe cjalna. W tej chwili pada deszcz (pozdrowienia pisane były 30 czerwca — przyp red) W tych dniach jedziemy do Czechosłowacji gdzie chodzić bp dmiemy po Tatrach Słowac kich". CZYN MŁODZIEZY Z WRZĄCEJ Kierownik Szkoły Podstawowej w Wrzącej — Tadeusz Kołpa in formuje nas, że młodzież tej szkoły podjęła dla uczczenia Tysiąclecia Państwa Polskiego zo bowiązanie przepracowania w czynie społecznym 8J3 roboczo godzin przy budowie Wiejskiego Domu Kultury. Czyn wykonano. Ogółem wartość czynów społecz nych młodzieży przy budowie WDK wynosi około 6 tys. zł. Kierownik załączył do listu dwa zdjęcia przedstawiające młodzież podczas prrcy na budowie. Nte stety, z przyczyn technicznrch nie nadają się one do opubliko wania. „NIEPOKOJĄCE SYGNAŁY Z USTKI"... ...to tytuł informacji zamieszczo nej 15 czerwca br. W wyjaśnieniu które nadesłał do nas kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej — WTiesław Budzyński czytamy m. in.: ,,Domki kempingowe, przy al. Limanowskiego, usytuowane są zgodnie z umową zawartą przez Prezydium MRN w Ustce z użyt kownikiem. Ważra ona jest do końca 1967 roku. Zerwanie umowy przed jej wygaśnięciem jest równoznaczne z zapłaceniem odszkodowania.. Według zapewnie na prezydium usteckiej rady, domki usunięte zostaną z chwl lą wygaśnięcia umowy. Informujemy ponadto, że wystąpiliśmy do Wydziału Budownictwa Urbanistyki i Architektury z wnioskiem o wydanie na kazu Ośrodkowi Kędzierzyn rozebrania bezprawnie postawione go ogrodzenia". Jak poinformował nas dyrektor zakładu — Florian Sto kłos, załoga wykonała półrocz ne plany' produkcyjne z po ważną nadwyżką; wskaźnik realizacji planu wynosi bowiem 115 procent. Wyremon towano 100 traktorowych sil ników więcej, niż przewidywały założeniu. Słupski .zakład opuściło 5,5 tys. podnośników hydraulicznych (tj. o 500 więcej, niż przewidywał plan) i 6 myjni mechanicznych. Zakład wywiązał się również z zobowiązań kooperacyjnych wobec Słupskiej Fa bryki Narzędzi Rolniczych. (fil) COGDZiE-KIEDY ! Za dużo skrzynek • na ulicach Cieszymy się, widząc ugina jące się pod ciężarem owoców i warzyw, uliczne stragany. Niepokoi nas jednak to że, obok punktów sprzedaży w zastraszającym tempie rosną sterty pustych skrzynek, w których przywieziono owe wi tarninowe produkty. Obawiamy się nawet, że niedługo spo za takich rusztowań nie będzie w ogóle widać sprzedawczyń. Co gorsza, zagrażają one bez pieczeństwu kupujących (skrzynki, nie sprzedawczynie) Podobno przedsiębiorstwa zaopatrujące stragany, zabierają puste skrzynki. Na moje oko jednak skrzynkowe remanenty wcale się nie zmniejszają (np. przy straganach na ul. 9 Marca). Nie trzeba chyba przekony wać nikogo, że takie ozdoby nie upiększają słupskich ulic. Jeżeli odpowiedzialni za wywiezienie zbytecznych skrzynek, mają nawet inne zdanie, muszą je jak najszybciej zmie nić. (fil) : „Faust" W poiretlziałek = „Rfladama Butterfly" Jak już infcirmowailiśrny. , od 10 do 14 lipca w sali Bał ' tyckiego Teatru Dramatyczne ! go aktorzy Państwowej Ope J ry Objazdowej z Warszawy wystawią. „Fausta" — Ch. Gounoda, „Madama Butterfly" — G. Pucciniego i „Straszny Dwór" — St. Moniuszki. Solistami są popularni artyści scen operowych: Teresa May, Janina Karczewska, Mi chał Szopski, Franciszek Ar no, Marian Wcźniczko, Jerzy Motto: Ustka jest miastem morskim Umieszczone na wstępie (wybaczyć proszę ich częściowe zniekształcenie) słowa J. S. Lecą pasują „jak ulał" do wizerunku Ustki. Przynajmniej w sobotę. Jak ujrzy to skądinąd sympatyczne miasto przybysz z innych części Polski, zwłaszcza ten szukający nad brzegiem Bałtyku spokoju i odpo czynku? Przede wszystkim je... usłyszy. Nasza relacja obejmuje późne sobotnie popołudnie i wieczór. W ciasnym barze-samie o dźwięcznej nazwie „Pod Musz lą" rzeczywiście brzęczy jak w dużej muszli. Echa rozchodzą się daleko poza ciasny lo kalik. Wszystkie miejsca zajęte. Bufet, przez którego brudnawe szyby widać 2 półmiski z nieapetycznie przedstawiającymi się śledzikami i karmazynami oraz zieleniejącymi żeberkami, również leży nad morzem... wódki. oblepiony jest ludźmi. Rozczochrany mężczyzna drze się bezustannie. — P3ni bufetowo, setkę, bo mi się nudzi... — I śledzika — doda je po chwili. — A po co? — mityguje go to warzysz. — Śledzia masz w do mu. Restauracja „Pod Strzechą". Czyżby to była naprawdę restauracja? Brudne stoliki są, więc chyba restauracja, ale dlaczego tu nikt nic nie je? Czyżby wszyscy już byli tak najedzeni, że jako zakąska do wódki wystarcza im kufelek piwa. Może to i dobrze, że jest pusto na stolikach, między kuflem piwa a kielisz- Sobota w Ustce — Racja — ucieszył się rozczochrany — to tylko dwie setki pro szę. Powiecie obrazek z knajpy na peryferiach miasta, o niczym nie świadczy, wszędzie są takie... Zgoda. A więc proponuiemy spacerek po głównej ulicy Us ki — tj. • Msryiarki Wojenne;. Ni2 trzeba pytać o lokale, na istnie nie każdego większego sklepiku (oczywiście gdy sprzedaje się w nim piwo) nieomylnie wskazuje tłumek rorochoronych m°żcz-z^. Przedzieramy się z trudem przez zbiegowisko. kiem wódki można przynajmniej spokojnie ułożyć utrudzoną głowę... Wielu korzysta z- tej możliwości. Popychani przez niecierpliwych amatorów piwa(?) wcho dzimy do sąsiadującego przez korytarz baru. Bufet sowicie zaopatrzony w różne gatunki wódek, ale i tak idzie. tylko ta „z czerwoną kartką". Za szkłem kiśnie jakiś kotlet, sa łatka i nieśmiertelne śledzi- ki... Dba się o ten akcent morski... Do „Neptuna" trzeba wchodzić ostrożnie. Nie, nie biją; odwrotnie szczelnie wypełniający salę i werandę ludzie są jacyś dziwnie osłabieni. Ale pośliznąć się można już u wejścia. Przyznaję, nie weszliśmy dalej, śliski kontakt z zanieczyszczoną podłogą odebrał ochotę do jakichkolwiek innych konta k" ów. Zresztą w środku i tak pełno. A więc zostaje „Bałtycka" Tam wreszcie bedzie można ccś zjeść. Można rzeczywiście chociaż z dań bufetowych też' jest niewe le. Ale trzeba zapłacić wstęp i konsumpcyjne. D^iś przecież dan sing. Ceszymy się na myśl bar dzo proza'czna że 7"*enrr na ko lację młode ziemniaki. Nie ma. Kto bv t^m martwił si*1 o t~ki, okazule si^. rarytas, jeżel' jest sobota. Ludzie prosić jeszcze bę dą, by ich W^ścić do lokalu, gdzie można się pobawić. Orkiestra gra zresztą zupełnie nie źle. Na s~li przewalają mężczyź ni, zjawisko w miejscowościach wczasowych raczej rzadko spoty kane. Do „Bałtyckiej" przychodzą jednak nie tylko wrystrojeni amatorzy tańca. Zmęczony mężczyzna w drelichowym u- Kłodzińskl, Ryszard Małoiew ski, Kazimierz Poreda, Alek sander Noak i inni. Dyrygu ją: Danuta Kołodziejska i Bolesław Lewandowski. W niedzielę i czwartek wy stawiona zostanie opera „Faust". W poniedziałek i środę — „Mdama Butterfly", we wtorek — „Straszny Dwór". Początek wszystkich przed stawień godz 19.30. Przedsprzedaż biletów prowadzi ka sa BTD przy ul. Wałowej. braniu trzyma za rączkę 5-let nią dziewczynkę. — Gdzie tu można coś zjeść? (jest godzina 21.30). — U nas można, ale trzeba zapłacić wstęp, no i dzieci przyprowadzać nie wolno. Niech pan zajrzy do... wydający bilety wymienia dopiero co oglądane przez nas lokale usteckiej gastronomii. Patrzę z żalem za odchodzącym. Prze cież on tam nic 'do zjedzenia nie znajdzie... PS. Zajrzeliśmy również do Miejskiego Domu Kultury i Domu Rybaka. W obu bawiono się spokojnie i kulturalnie. Ale to wszystko dla ludzi sytych i -zadomowionych już w Ustce, którzy przyszli do tych lokali po to, by potańczyć. Co ma jednak zrobić wygłodniały turysta, który miał nieszczęście zjawić się w Ustce w sobotę późnym wieczorem? (fil) 97 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. SłYiumr Apteka nr 32 przy ul. 22 Lipca 15, tel. 28-44. MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 11 do 17. Wystawa malarstwa Nikiiora Krynickiego. MUZEALNA ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH — czynna od godz ?t do 17. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa pośmiertna fotografiki Tadeusza Nosala. r"te b t%i aa MILENIUM — Ostatni zachód słońca (USA, od lat 14). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — O carski tron (bułgarski, od lat 14). Seanse o godz. 16.15, 18.30 i 80.45. GWARDIA — nieczynne. WIEDZA — nieczynae. USTKA DELFIN —- Sobótki (polski, od lat 14). Seanse o godz. 18 I 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Salto (pol., od 1.16) Seans o godz. 20.30. , UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w KoszaKnie. >3} PROGRAM II na dzień 8 bm. (piątek) Wiad.r 5.00, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 10.00, 12.06, 16.00, 19.00, 23.50. 5.06 Muzyka. 5.36 Audycja dla rolników. 5.46 Muzyka. 6.20 Gimnastyka 6.40 Radicreklama. 7.00 Orkiestra mandolinistów PR w Łodzi. 7.45 Plebiscytowa piosenka miesiąca. 7.50 Muzyka. 8.35 To jest mój dom. 8.55 Koncert muzyki rozrywkowej. 9.40 Z życia Związku Radzieckiego. 10.05 Koncert popularny dla wczasowiczów. 10.50 „Miasto" — W. Fąulknera. 11.10 „Primadonna u-biesłego sezonu". 11.25 Koncert orkiestr i zespołów rozrywkowych. 12.25 Polska muzyka ludowa. 12.40 Kultura pilnie poszukiwana. 13.00 Pod pieknvm niebem Hisznanii. 14.00 Muzyka operowa. 14.30 List ze Śląska. 14.45 Koncert ro7rvwkoWy. 15.30 Dla dzieci — „Wielka przygoda". 16.05 Audycja Red. Społecznej. 16.15 Koncert. 16.40 Estetyka życia codziennego. 17.10 Warszawski Merkury. 17.50 Koncert Ze-snołu Pieśni i Tańca Armii Radzieckiej im. Aleksandrowa. 18.20 Na warszawskiej fali. 10.05 Muzyka i aktualności. 10.30 Koncert. 20.09 Dvskusia literacka (w przerwie koncertu). 21.51 Wiadomości soortowe oraz sprawozdanie dźwiekowe z Mistrzostw Świata w Szermierce. 22.05 Radiowy Teatr Młodych — „Dziwna dziewczyna" — słuch. 22.50 Muzyka^ 23.05 Gra orkiestra taneczna PR. *\ na dzień 8 bm. (piątek) 17.00 Sorawozdanie z międzynarodowych zawodów lekkoatletycz« nvch o Memoriał Rosickiego (i Pragi). 18.55 „WMrMg z wielka wo4 da" — film z s^rii: ,.3wiat. który nie morp zginąć". 19.20 Dobranoc. 19.30 Dennik. 20.00 ..Sootka^a kieleckie" — r^oortaż. ?0.50 TIJ TV Festiwal Teatrów nrarr^f-^oz^eh: ..r»on Alvarez aTbo niesforna w miłości komnata" — St. H. Lu- Łyczko^rski. Tadeusz By fś ki, Jennifer, <^iib»rt Leb^e. . 10 Dzien,*,,"'<'. 21. «nort r*.*re. 21.35 ..Po^tcarral" — film (franc., od lat 14). f „Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjcflnoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne v } Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62—81 fłączy ze wszystkimi działami). J ^ Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RSW „PRASA" Koszalin, ul. Ali reda Lampego 29. r ^ „Głos Słupski". Słupsk pl. Zwycięstwa 2. 1 piętro. Telefony: sekretariat (łączy z kierownikiem Oddziału) — 51-95: dzia! ogłoszeń — 51-95: redakcja *— 54-66. t ) Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 12,50 zł, kwartalna — 37.50 zł, roczna — 150 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ructr\ Tłoczono { i KZGraf.. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. K-4 ;B3E£T GLOS Nr 162 (4298) %ff> :^r r ■ %J> fejf . J :.., ; .4. (OD STAŁEGO KORESPONDENTA AR W PARYŻU) Jak każda dłuższa podróż de Gaulle'a za granicę, tak i ten, 12-dniowy pobyt w Związku Radzieckim miał, prócz zawartości politycznej, także swoj4 oprawę anegdotyczną. Histeria pcminie ją, szkoda jednak, gdyby nie odnotowała jej kronika współczesna. wyjaśnili, że to drobna sztuka, przypominając, że przed paroma tygodniami złowiono je siotra wagi 1300 kg, zawierającego 200 kg kawioru. OTO PISZĄC o tradycji związków między Francją a Rosją, jeden z dziennikarzy paryskich zauważył, iż mają one swoją historię, przekraczającą 1000-le-cie. W roku 1051 król Henryk I, prowadzący wojnę z cesarzem germańskim, Henry kiem IV, o zwierzchnictwo nad Lotaryngią, zawarł przymierze z wielkim księciem Rusi, przypieczętowawszy je ożenkiem z córką księcia, An ną z Kijowa. Ze związku tego urodził się następca tronu, Filip I. Podejmując ten temat, inny dziennikarz zauważył, że temu odległemu faktowi syn generała de Gaulle'a zawdzięcza sweje imię, które — pochodzenia grecko-bizantyjskiego — nie było przedtem znane we Fran cji. Z IMIONAMI wiąże się inną anegdota, która wzruszyła wielu Francuzów. Pewnego dnia, w czasie swojego pobytu w Związku Radzieckim, ęte nerał de Gaulle dostał telegram zawiadamiający go, że dla upamiętnienia współpracy francusko radzieckiej rodzice bliźniąt urodzonych tego dnia w Kijowie postanowili nadać im imiona: Francja i Rosja. [Ii RESZCIE pozostając w krę gu anegdot typu familijne go, dziennikarze paryscy odno towali uioagę, którą pani de Gaulle, nazywana we Francji ciocią Iwoną, wygłosiła przed portretem Piotra Wielkiego, któ ry odznaczał się niezwykle wy sokim wzrostem :,,Boże on był jeszcze wyższy od mojego męża"* WEDLE zgodnej opinii prasy, de Gaulle urzekł swych radzieckich słuchaczy tym, że w każdym prawie z 20 przemówień wtrą cał całe zdania po rosyjsku, łącznie z cytatem z Puszkina — w Leningradzie. De Gaulle nie zna rosyjskiego. Nauczył się na pamięć kilku zdań, po dobnie jak zawsze na pamięć , uczy się swych przemówień. Jednakże z językiem rosyjskim de Gaulle jest osłuchany. Pierwszy raz zetknął się z nim w niewoli w okresie pierwszej wojny światowej, m. in. w obozie na Litwie, gdzie przebywał wśród jeńców rosyjskich. Jednym z nich był Tuchaczewski. W biografiach poświęconych de Gaulle'owi można odnaleźć ten szczegół, łącznie z interesującym przy czynkiem historycznym. Tuchaczewski przed ucieczką z obozu miał oświadczyć swoim kolegom francuskim, że będzie generałem Armii Czerwonej w wieku 25 lat. Pomylił się. W tym wieku był już marszałkiem... CKĄD się wzięła rzeka Nie men w nazwie francuskiej eskadry, która u boku Mmii Radzieckiej loalczyła od listopada 1942 roku do końca woj- o D MIESZKAŃCÓW Nowosybirska generał de Gaulle dostał natomiast w prezencie paromiesięcznego niedźwiadka, który w sobotę przybył samolotem do Paryż#. Nazwano go Mikołaj. Towarzystwa będą mu dotrzy mywały dwa młode tygrysy, które generał de Gaulle dc stał w prezencie od Indiry Gan-dhi. * łl: SUMIE pobyt de Gaullefa w w Związku Radzieckim po głębił tradycyjną sympatię społeczeństwa francuskiego do ZSRR. Wedle ankiety przeprowadzonej przez jeden z inst.y tutóio badania opinii publicznej — 63 proc. Francuzów u- @ SPORT © SPORT ® SPORT © SPORT O SPORT ® SPORT Szermiercze mistrzostiua śiuiata rozpoczęte Podczas przyjęcia w ambasadzie francuskiej w Moskwie, które odbyło się 29 uhm. prezydent de Gaulle rozmavńał z radzieckimi kosmonautami: B. Komarowem i W. Tiereszko-wą (w głębi), CAF — Photofax Paryski w finale fierecisten Melodia kremlowskich kurantów, która rozległa się w środę po południu w pięknym . Pałacu Sportu, na moskiewskim stadionie im. Lenina, rozpoczęła uroczystość otwarcia szermierczych mistrzostw świata. Na kilka godzin przed uroczystością otwarcia, rozpoczął się turniej indywidualny we florecie mężczyzn. Piątka naszych reprezentantów: Parul-ski, Woyda, Frankę, Skrudlik i Lisewski nie miała trud ności z wywalczeniem awansu do II rundy walk grupowych. W drugiej eliminacji sytuacja była już trudniejsza. Wszyscy Polacy przegrali swo je pierwsze wTalki. Skrudlik z Atfidlerem (ZSRR) 4:5, Parul-ski z mistrzem świata Magna nem (Francja) 2:5, Woyda z J. Kamuti (Węgry) Lisewski z Berolatti (Francja) 1:5 oraz Frankę z Wesselem (NRF) 4:5. Po tym „zimnym prysznicu" przyszły przyjemniejsze momenty. Skrudlik pokonał Austriaka Derdę 5:1, Woyda wygrał z Brechinem (W. Bry tania) również 5:1 a Lisewski z Reschke (NRF) 5:3. Przegrali natomiast Parulski z Riuminem (ZSRR) 1:5 i Fran ke z Szarowem (ZSRR) 4:5. Bardzo dobrze rozpoczęli na si reprezentanci walki bezpo średnie. W pierwszej turze odnieśliśmy aż 4 zwycięstwa. Lisewski pokonał Węgra L. Kamuti 3:5, 5:2, 5:0. Frankę wygrał z Włochem la Raggio-ne 5:1, 3:5, 5:1. Parulski z wy ciężył Węgra Nyomarkay'a 5:0, 5:2, a Skrudlik pokonał Rumuna Falba .5:3. 5:3. Nie po wiodło się jedynie Woydzie, który przegrał z Węgrem Sza bo 4:5, 5:1, 3:5. Świetnie spiśał się Ryszard Parulski, który wszedł do fi nału. irstrzestwa świata w 1974 r. w NRF Komitet wykonawczy międzynarodowej federacji piłkarskiej (FIFA) podał do wiadurr.csci, że organizację finałów piłkarskich m strzostw świata w 1974 roku powierzono nrf. Decyzja fifa była właściwie formalnością, po-risważ tylko nhf kandydowała do organizacji te^o turnieju, Hiszpania, początkowo wyrażająca chęć przeprowadzenia finałów, wycofała swa kandydaturę. Warto przypomnieć, że fnały mistrzostw w 1970 roku odbędą sią w Meksyku, natomiast najpoważniejszym kandydatem na organizatora turnieju w 1378 roku jest Argentyna. Jednocześnie- komitet wykonawczy postanowił ukarać 15 państw afrykańskich rrzywną wysokości 1.000 f^ank^w szwajcarskich za wycofanie się z eliminacji o-becnych mistrzostw świata. Jak wiadomo, kraje te wycofały się na znak protestu przeciwko przyznaniu piłkarzom Azji i Afryki tylko jednego miejsca w finale. ny? Wyjaśnił to jeden z człon ków tej eskadry w okolicznościowym artykule ,który uka zał się w dniu składania wień ca pod tablicą pamiątkową w Moskwie. Eskadra ta strąciła w sumie 270 samolotów nieprzyjacielskich, w tym 20 w ciągu jednego tylko dnia, w starciu nad rzeką Niemen. Dla upamiętnienia tego faktu do dotychczasowej nazwy Normandie postanowiono dołączyć także Niemen. ZAWSZE MUSZĄ BYC JAKIEŚ OFIARY" — zauważył filozoficznie generał de Gaulle, gdy pod Wołgcgradem, w charakterze prezentu, wręczono mu jesiotra metrowej długości, którego wyłowiono spod tamy na Wołdze. Gdy dziennikarze wyrazili swój podziw dla wiel kości tej ryby — miejscowi wała, ie podróż ta będzie mia ła konsekwencje pozytyione, a tylko 5 proc. jest jej przeciwne (reszta albo nie wyraziła opinii albo stwierdziła, że podróż ta pozostanie bez efektu). Miarą zainteresowania nią mogą być także liczne listy od czytelników, publikowane przez redak cje niektórych pism paryskich. LESZEK KOŁODZIEJCZYK Sskcesy polskie!? jeźdźców Bardzo dobrze spisują się polscy jeźdźcy na międzynarodowych zawodach w Akwizgranie. W kolejnym konkursie skoków zwyciężył Kowalczyk r.a koniu ..Drobnica" przejeżdżając bezbłędnie parcours w czasie 64,5. Konkurs skoków — będący eliminacją do międzynarodowych mistrzostw NRF — zakończył się zwycięstwem Brazylijczyka Pessoa. Polak Pacyński zajął piąte miejsce. e W SAINT-EiłENNE odbyły się europejskie igrzyska sportowe inwalidów, które zgromadziły ponad 3;i0 zawodników z 14 krajów. Zawody przeprowadzono w następujących dyscyplinach: lekkiej atletyce, pływaniu, koszykowce, łucznictwie i kolarstwie. Zespół Po'ski, złożony z 13 za'*'odnjków, zdobył na igrzyskach 9 złotych medali, 6 srebrnych 1 5 brązowych. © FEDERACJA Lekkoatletyczna Związku Radzieckiego zmieniła miejsce tegorocznych mistrzostw Europy juniorów, które miały odbyć się 24—25 września we Lwowie. Mistrzostwa rozebrane zostaną w tym samym terminie w Odessie. @ ROZEGRANE w Katowicach międzynarodowe spotkanie w za-nasach pomiędzy reprezentacją Brna (CSRS) a drużyną Slrska przyniosło zwycięstwo zapaśnikom śląskim 6:°. Punkty dla go-soodarzy zdobyli: Kukuła, Malik, Knitter, Adamaszek i Tomecki o-raz Tur os i Hyra, którzy nie ro""strzvtmęll pojedynku. O USTANOWIONY W u'b!©ł*lym tygodniu przez Amerykanina Ton-mey'a rekord świata w dzirsię-cioboju (8234 pkt) — nie będz;e uznany. Sędzia główny mistrzostw USA oświadczał, że rekord nie mo*e bvć zatwierdzony, nonie waż zawodnikom podczas skoku w dal nom^ał wiatr o szybkości, dochodzącej do 3.5 metra na sek.. a przepisy uznają dopuszczalnr siłp wiatru 2 m r>a sek. W BYDGOSZCZY odbyło sir międzynarodowe spotkanie piekarskie pomiędz^ Płowym ze-soołem ligi bu.1 carski e1 Du«av Ruse -a Zawiszą Bydgoszcz. Mecz zakończvł się zwycięstwem Bułgarów 2*0. © W DNIACH 9—17 bm. odbe-dzie się we Wrocławiu spartakiada Wojska Polskiego w lekkie'' atletyce, płvwaniu, podnoszeniu ciężarów, piłce reczncj, spadochroniarstwie, trójboju wojskowym i motocrossie. Spartakiad-będzie przeglądem osiągnięć sportu wojskowego. Weźmie w nie-' udział wielu reprezentantów Po1-ski, m. in. Badeński, Grędziński. Siatkarki Cziecbiwa w finale MP Spójnia W Lęborku odbył się elimi nacyjny turniej strefowy w piłce siatkowej o mistrzostwo Polski federacji „Spójnia". Województwo nasze reprezento waz zespół siatkarek Człucho- LZS TĘCZA NAJLEPSZY NA PÓŁMETKU Rozgrywki o mistrzostwo klasy C w piłce nożnej w powiecie miasteckim osiągnęły półmetek, O awans do klasy B ubiega się pięć zespołów. Na półmetku rozgrywek nalleoszym okazał się zespół LZS Tęcza Biały Bór. Piłkarze z Białego Boru wyprzedzają LZS Biesowice przewagą jerinego punktu. Oto tabela; LZS Tęcza 7:1 18—4 LZS Biesowice 6:2 22—11 LSZ Świerzno 3:5 5—10 LZS Przytocko 2:6 7—11 LZS Suchorze 2:6 3—11 1 wa. Drużyna człuchowska odniosła sukces kwalifikując się do rozgrywek finałowych. W turnieju zdobyła ona drugie, premiowane miejsce. Zwyciężyła Zielona Góra przed Człu chowem, Białymstokiem i Krakowem. Zespół Człuchowa przegrał z Zieloną Górą 1:2, wygrywając natomiast z Białymsto kiem 2:1 i Krakowem 2:0. W turnieju mężczyzn pierwsze miejsce zdobył zespół Lublina przed Katowicami, Szczecinem i Opolem. (sf) Dziękujemy ! Ostat.^o otrzymaliśmy pozdrowienia od koszalińskich sportowców. Dziękujemy piłkarzom Drawy za pozdrowienia z Rostocku (NRD) oraz drużynie MKS Cieśliki za nocztówkę z Bytomia Mistrzostwa kajakowe CRZZ finał K-2 —- 3000 m. Na zdjęciu: na podium osada Dering — Antonowicz. Fot. W. Vogel ■ww i: i POW1 Tłum. Aleksander Matuszyn (55) Żołnierze byli zajęci, każdy czymś swoim: byl ło czas wolny. Czytali gazety — zszywkl leżały na długim, pokrytym czerwona satyną stole. W najdalszym kącie hałaśliwa grupa zabawiała.się w domino, przy dwóch stolikach szachowych, niby wielcy wezyrzy, pochyleni wytężali myśl szachiści. O, tam przy tym stoliku przy oknie, pod kudłatym fikusem w beczce, zwykle siadaliśmy z Dołgowem. „Lubię kwiaty, każdą zieleń — oddają tlen. Nauczyłem się to cenić tam pod ziemią. Zdarza się jednak, że niektórzy tracą go niepotrzebnie" — motywował swoje upodobanie dó tego miejsca. A ja mimo uszu puszczałem jego przejrzystą filozofię. Wygrywaliśmy na przemian, chociaż powodzenie sprzyjało mi częściej. Żołnierze z pododdziału otoczą nas bywało, z zapałem podsuwają rady, spierają się kto wygra... Ale właśnie, gdzież oni są... Teraz dopiero zauważyłem oSoiiiu njisTzppopod oSozstm z oz nie było. I naraz odczułem to z zaskakującą przykrością: gdzie się podziali? Ale... dlaczego mnie to niepokoi? Czy mi nie wszystko jedno?.. W tym momencie zjawił się Dołgow: nie zauważyłem kiedy do mnie się zbliżał. Cicho, prawdopodobnie nie życząc sobie zwrócenia uwagi innych, mruknął: — Idźcie do klasy rakietowej. Lejtenant i cały pododdział czekają tam. Przyjąłem to obojętnie, chociaż zrozumiałem, dlaczego Im jestem potrzebny. Cierpka niemoc spłynęła mi do nóg. Podniosłem się i poszedłem za Dofcowem. J Nad drzwiami do klasy wisiała tabliczka z grubego ciemnego szkła z napisem: „Klasa techniczna". Żołnierze nazywali ją po prostu „rakietową". W pierwszym pokoju znajdowały się różne stoiska, plakaty o tematyce ogólnej, w drugim — poufnym — ściany były zawieszone płachtami-schematami rakiety, wyrzutni, na regałach i wprost na podłodze leżały węzły i detale makiety, czynne, na żelaznych trójnogach — rakieta w przekroju. Za niedomkniętymi drzwiami słychać było niespokojny szum i gwar. Gdy Dołgow otworzył drzwi i wszedł do klasy, gwar ucichł. Z przodu twarzą do drzwi siedział lejtenant Awiłow, jego wąsiki uwydatniały się bardziej przy świetle lampki, ręce spoczywały na stole całkiem jak u ucznia: dłońmi do spodu. Żołnierze z rzadka rozsiedli sie przy czarnym stole. — Siadajcie — oczami zwrócił się do mnie Awiłow. Usadowiłem się z tyłu za wszystkimi, przy osobnym stole. Oczy lejtenanta wpatrzyły się we mnie, nie mrugnąłem — co będzie to będzie. Lejtenant pośpiesznie zdjął ręce ze stołu, jak gdyby się czegoś wystraszył. — A więc, powtarzam — rzekł spokojnie. — Dowódca baterii polecił rozpatrzyć w pododdziale: jak postąpić z szeregowym Kolcowem?.. Samowolne opuszczanie koszar, od-wach. Przekazać sprawę do trybunału lub ograniczyć się do rozpatrzenia sprawy na ogólnym zebraniu kolektywu? A więc tak, czeka mnie trybunał albo sad ogółu! W pierwszym przypadku — karny batalion, w drugim... Stać przed wszystkimi, przed kilku dziesiątkami skierowanych na mnie oczu, czytać w nich przeróżne, jak kłoda ze ścinków, myśli: jedne — obojętne, drugie — radośnie-zle, trzecie — zjadliwie-drwiące... I tłumaczyć się: z czego? dlaczego? z jakiego powodu? No i rzeczywiście, jak mówi Siergiej „zapaskudziłem się po korzonki od włosów"! A co ma się stać — zależy teraz właśnie od nich. „Oni decydują ciebie zaś zaprosili, żebyś zbierał baty!" — przemknęła po głowie zaprawiona goryczą myśl. Tamci milczeli. Nikt nie miał odwagi zaczynać pierwszy. A może co innego? Rubcow na samym końcu pochylony nad stołem prowadzi po nim palcem jak dziecko; Gaszimow skręcił się cały, jak gdyby połknął jakieś gorzkie lekarstwo, wszystkie pięć palców wczepił w granatowoczarną twardą, Jak szczecina czuprynę. Nie wyobrażałem sobie co robi Siergiej Niestierow: z przodu widoczny był tylko jego pochylony kark z żylastą szyją. „A przecież obraziłem go, nie wiedzieć za co!M. Z boku, przy sąsiednim stole, poruszył się ciężko Dołgow, rozglądnął się po wszystkich, jakoś niechętnie, powiedziałbym. z dezaprobatą, — Proszę o głos, towarzyszu lejtenancie? — Podniósł się równie ociężale, szeroki, barczysty, niezupełnie wyprostowany, z przyzwyczajenia powoli obciągnął dół bluzy. — Nabroił on, co tu mówić, ponad miarę — choć innym odgarniaj. I jeszcze sporo zostanie. Zalepił białym papierem nasze wyróżnienie na tablicy... Ale rzecz jeszcze nie w tym! — I nagle, unosząc się z jakiegoś powodu jeszcze bardziej gniewem, machnął szeroką prawicą. — Wszystko to prawda: ale za nas też nie wujek będzie odpowiadał! Winni jesteśmy wszyscy i wszyscy będziemy odpowiadać. Nie ma co wyrzekać na lustro, skoro znać na nas baty I guzy. Co do niego... towarzyszu lejtenancie, jak na pierwszy raz, załatwmy sprawę na zebraniu. Takie jest moje zdanie. Niech inni powiedzą swoje. „On też o batach..." Dołgow usiadł, od razu skulił się jakoś, pochylił: no cóż, przyjemne to nie jest — pododdział stracił przodownictwo. Awiłow znowu złożył ręce na stole. Powiódł głową z lewa na prawo: — No, kto następny? Na przedzie pospiesznie wyciągnęła się ręka Siergieja Niestierowa, dając mi tym do zrozumienia, że decyzja została powzięta przez niego w ostatniej chwili. Żylasta szyja pociemniała, — biała linia podkolnierzyka wpiła się w nią niczym pętla. Podniósłszy się Siergiej obrócił się ku mnie, zmarszczył z przyzwyczajenia nos, na jego twarzy zastygł wyrr.z powagi i żalu. Co powie? Serce wemnie biło niczym silniczcli benzynowy-^czy tylko ja słyszałem jego uderzenia? — Wolałbym zemleć pud soli, niż mówić o nim! — powiedział Siergiej. — Tak jest. Za jednym zamachem... Dor brze, że on — Niestierow znowu skinął w moją stronę — jak w tym przysłowiu, jednemu podoba się popadia a dru-: giemu świński ogon, wybrał nie świński ogon... ^ (P> nj V