Realizacja deklaracji tar.z-kienckicj. Na zdjęciu: oddziały indyjskie opuszczają terytorium Pakistanu. CAF Interfoto 1 i 2 marca obradować będzie Sefm PRL WARSZAWA (PAP) Prezydium Sejmu postanowi ło zwołać 6. posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej na dzień 1 i 2 marca; obrady Sejmu w dniu 1 marca (wtorek) rozpoczną się o godz. 16. Porządek dzienny 6. posiedze nia Sejmu obejmuje następują ce dwa punkty: 1. Informacja ministra o-światy o stanie realizacji refor my oświaty. 2. Projekt uchwały o zamknięciu sesji. j|C Urocżysta akademia iDOjeiuódzka & Spotkanie ormoucóiu z uładzami icxi pracy ORMO (Inf. wl.) WCZORAJ minęło 20 lat od dnia, w którym rozporządzeniem Rady Ministrów powołana została Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej. Z tej okazji w sali BTD odbyła się uroczysta akademia zorganizowana przez WR FJN. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ' Cena 50 gr StUPSKI PZPR W KOSZALINIE Rok XIV Wtorek, 22 lutego 1966 roku Nr 45 (4182) W prezydium zajęli miejsca przewodniczący WK FJN, I se kretarz ICW PZPR, poseł tow. Antoni Kulikowski, członek Prezydium NK ZSL, przewód niczący Prezydium WRN, po seł, ob. Z. Tomal, sekretarze K omitetu Wojewódzki ego PZPR tow. tow. Zdzisław Kanarek i Stanisław Kujda, przed stawicicle stronnictw politycz nycłi: przewodniczący WK SD, poseł, ob. A. Czarnecki, wice prezes WK ZSL — ob. St. Wło darczyk, poseł na Sejm tow. Helena Stępień, członkowie eg zekutywy KW PZPR — I sekretarz KMiP w Koszalinie tow. A. Malicki, przewodniczą cy WKZZ tow. M. Piechocki i komendant wojewódzki MO tow. pik J. Pieterwas, dowódca Bałtyckiej Brygady WOP płk dypl. Cz. Stopiński. Salę Bałtyckiego Teatru Dra matycznego wypełnili przodują cv ormówcy, działacze rad spo łecznych ORMO. Akademię zagaił I sekretarz KW, tow. A. Kuligowski, po "Przewodniczący Prez. WRN pas. Z. Tomgl dekoruje Złotym Krzyżem Zasługi Jó-s-efa Sten.ka. Zdjęcia: J. Piątkowski W 48. rocznicę powstania Armii Radzieckiej Uroczyste obchody WARSZAWA (PAP) SPOŁECZEŃSTWO Polski uroczyście obchodzić będzie, przypadającą w środę, 48 rocznicę powstania Armii Radzieckiej. W klubach wojskowych i młodzieżowych oraz tepeperówskich, a także w świetlicach fabrycznych i szkolnych — odbywają się wieczornice i odczyty, poświęcone historii i tradycji walk wyzwoleńczych tej bohaterskiej Armii. Centralnym punktem progra mu rocznicowego w stolicy bę dzie uroczysty koncert w sali Wyjazdowe posiedzenie Prezydium Zarz, Gf. ZZPR BUDOWNICTWO SOCJALNE w pegeerach © (Inf. wł.). i E , C Z ORAJ rozpoczęły się w naszym województwie obrady Prezy-\ durni Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Rolny, Wyjazdowe posiedzenie poświęcone zagadn ieniom budownictwa socjalnego w pegeerach, a zwłaszcza ocenie realizacji planu bu downictwa mieszkaniowego w ubiegłej pięciolatce oraz programu tego bu downiciwa w latach 1986—1970 — nie bez przyezyny odbywa się w woj. koszalińskim. O charakterze rolnictwa w łące potrzeby istniały właś- (Dokonczeme Prezydium akademii, zagajenie wygłasza T sekretarz KW PZPR, poseł Ziemi Koszalińskiej tow. A. Kuligowski; naszym województwie decy dują właśnie pegeery. Dodajmy, iż nasze państwowe gos podarstwa rolne nie należały do najlepiej wyposażonych w kraju. Szczególnie pilne i pa- Lodełamacze forsujją zator p@ii Wyszogrodem * WARSZAWA (PAP) Wczoraj tj. w poniedziałek w godzinach rannych, spieszą ce pod Wyszogród lodołama-cze dotarły do Kępy Polskiej, gdzie znajduje się czoło wielkiego zataru blokującego koryto Wisły. Przy współdziałaniu z saperami lodołamaeze przystąpiły do kruszenia zatoru. Sytuacja w ciągu ostatniej doby uległa znacznej poprawie — spłynęły lody z dolnej Wisły w rejonie Płocka. Zaob serwowano także powolny spa dek wody w okolicach Wyszo grodu. Również Wisła w połud niowej części województwa jest wolna od lodu. Poziom wody spadł tu poniżej stanów alarmowych. nie w budownictwie socjal- i nym. W ostatnich latach zrobiono w tej dziedzinie bardzo dużo. Dość powiedzieć, że w ubiegłej pięciolatce wybudowana w koszalińskich pegeerach 3.761 izb mieszkalnych. Wydano na ten cel prawie 168 min zł. Nie oznacza to jednak zaspokojenia wszystkich potrzeb. I dlatego też sprawom budownictwa socjalnego władze województwa poświęcają szczególnie wiele uwagi. W latach 1966—1970 planuje się wybudowanie dla pegeerow-skich załóg ok. 14 tys. izb kosztem 667 min zł. Nasze pe geery będą więc wielkim pla cem budowy. Fakt ten wykreśla szczególnie wielkie za dania dla Zjednoczenia Budownictwa Rolniczego, które w bardzo krótkim czasie stało się bardzo prężnym organizmem. Stosując nowoczesne metodv, buduje szybko i dobrze. Tylko w ciągu jednego roku 19G5 — wybudowało w pegeerach 2100 izb mieszkalnych. Wczoraj uczestnicy wyjazdo wego posiedzenia Zarządu (Dokończenie na str. 2) Alert pswedziewy w Europie ł nedji proponu je utworzenie rządu keallcyfitege w Wietnamie Płd. z udziałem Narodowego Frontu Wyzwolenia * WASZYNGTON (PAP) YSUNIĘTA ostatnio przez sen. Roberta Ken nedy'ego propozycja u-tworzenia w Wietnamie Południowym rządu koalicyjnego z udziałem Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietna- Rejon liazy Da Kang atakowany przez partyzantów Zmiany w rządzie sajgońskim dzie po linii zaleceń Barry'ego od Da Nang partyzanci ostrze Goldwatera * NOWY JORK (PAP) Bojownicy Armii Wyzwolenia Wietnamu Południowego ' ■ % W wielu krajach Ćuropy środkowej zostało wprowadzone ostre pogotowie przeciwpowodziowe. Rejony, położone nad rzekami, są zagrożone, -w wielu okolicach nie zdołano zapobiec katastrofie powodzi. Na zdjęciu. wioska w pobliżu Szeghalom we wschodnich Węgrzech pod wodą — skutkiem wystąpienia z brzegów rzeki Borettyo. ..........(CAF - MTI) . f - ft , i\ v.. k ) mu rłd. wywołała różnorodne ostrzelali w poniedziałek z reakcje. Wiceprezydent Hump moździerzy wiele obiektów w hrey od razu odrzucił tę mo- rejonie amerykańskiej bazy żliwość, w poniedziałek dwaj wojskowej Da Nang inni przedstawiciele administracji — podsekretarz stanu Bali i doradca Johnsona d.s. bezpieczeństwa Bundy ustosunkowali się negatywnie do tej sugestii. Jednocześnie sen. Fulbright, nego z batalionów. Na północ przewodniczący komisji spraw zagranicznych Senatu USA za apelował w wywiadzie prasowym do administracji, by zde cydowała się uznać NFW, gdyż byłoby to zasadniczym krokiem w kierunku roznoczecia pokojowych negocjacji. Fulbright podkreślił, że, powstań cy południowowietnamscy nie są obcvmi przybyszami. Znaj dują sie oni we własnym kra ju. są jeso obywatelami, mimo że nie aprobują reżimu saieoń^kiego. Według opinii Fulbrighta. ,vietnAmska polityka USA i- ,,Pokój i wojna" w wydaniu Stanów Zjednoczonych. Rysunek z prasy zachodnio niemieckie j. Dziś będzie dość pogodnie. Wiatry słabe z kierunków południowych. Temperatura rano około plus 2, dniem do plus 3 st. Morderca Polaków sędzieg w Berlinie idchodnisn BERLIN (PAP) Dziennik zachodnioberliński „Die Wahrheit" ujawnił, że urzędujący obecnie w Berlinie zachodnim jako sędzia Helmut Faerber był w okresie okupacji członkiem hitlerowskiego sądu specjalnego w Łodzi i współdziałał przy wydawaniu wyroków śmierci na obywateli polskich. Dziennik zapytuje, jak długo zamierza się jeszcze tolerować obecność krwawych sędziów hitlerowskich w organach wymiaru sprawiedliwości Berlina zachodniego. Teatru Polskiego, który odbędzie się we wtorek. W koncer cie uczestniczyć będą przedsta wiciele centralnych i warszaw skich władz partyjnych i pań-stowych, delegacja północnej grupy wojsk radzieckich, działacze FJN i TPPR, przedstawiciele warszawskich zakładów pracy, oficerowie i żołnie rze WP. Premier Wikm w Moskwie * MOSKWA (PAP) W dniu wczorajszym przybył do stolicy Związku Ila-dzleckicgo premier W. Brytanii, Harold Wilson. W ciągu 4 dni będzie on prowadzić roz mowy z premierem A. Kosygi nem na wiele tematów z dziedziny polityki międzynarodowej. Premier Wilson w czas,ie pobytu w Moskwie zatrzyma się w willi na Wzgórzach Leninowskich oddanej do jego dyspozycji. lali z moździerzy lotniczy pas startowy wojsk sajgońskich. Wojska' sajgońskie i amerykańskie poniosły straty. Patrioci południowowietnam scy ostrzelali również punkt dowodzenia batalionu piechoty morskiej. -Dołożony na 56 Jak podaje korespondent a- km na południe od Da Nang. gencji AP, w odległości 10 km LONDYN (PAP) na południe od Da Nang. o- Premier marionetkowego strzelane zostały pozycje ba- rządu południowowietnamskie terii artyleryjskiej piechoty go Nguyen Cao Ky ząkomuni morskiej USA oraz sztab jed- (Dokończenie na str. 2) • DELHI Izba Ludowa parlamentu indyjskiego zatwierdziła w poniedziałek Deklaracją Tasz-kiencką. • PARYŻ Na terenie Francji odbyły się obchody 50. rocznicy bitwy pod Verdim. Centralne uroczystości zorganizowano w Vcrdun i Paryżu. 11/ telegraficzny]? © LONDYN Rząd jordański podpisał porozumienie z dwoma przedsiębiorstwami brytyjskimi na budowę dwu tam na rzece Jordan. Budowa rozpocznie się w pierwszej połowie br. • NOWY JORK W poniedziałek w swym domu w pobliżu San Francisco zmarł amerykański admirał — Nimitz. Dowodził on flotą wojenną USA na Pacyfiku w latach drugiej wojny światowej. Morze wolne od lodu ® (Inf. wł.). Przez wiele ostatnich dni rybacy wybrzeża koszalińskie go mieli nieco kłopotów z wyjściem w morze. U naszych wybrzeży utworzyła się kilkumilowej szerokości kra i tarasowała podejście do portów. W niedzielę tafla lodu pękła i powędrowała w kierunku północno-zachodnim. Rybacy Kołobrzegu, Ustki, a szczególnie Darłowa mogli już swobodnie wyjść na łowiska., Jak nas poinformowano w Koszalińskim Urzędzie Morskim, niezależnie od poprawy sytuacji, w dalszym ciągu czuwają lodołamaeze „Roso-.mak" i „Tumak", Stl5r- 2- GLOS Nr 45 (4182)1 20 lat pracy ORMO (Dokończenie ze str. 1) czym przewodniczący Wojewódzkiej Społecznej Rady ORMO, sekretarz KW, tow. * Zdzisław Kanarek, wygłosił re ferat okolicznościowy. Tow. Z. Kanarek przypomniał na wstępie pierwsze trud ne lata działalności ORMO. Za daniem jej była walka z bandami reakcyjnego podziemia i ' udat się do DRW # AKRA (PAP) Prezydent Ghany Kwame Nkrumah odleciał w poniedziałek do Hanoi na zaproszę nie prezydenta DRW Ho Chi Minha. Nkrumanowi w podró ży towarzyszą: minister spraw zagranicznych Quaison -Sackey, minister handlu Kwasi Armah, stały przsasta wiciel Ghany przy ONZ F. Arhurst i inne oficjalne osobistości. Znikł A. Gizenga NOWY JORK (PAP) Były wiceprezydent Konga, (LeopoIdville) najbliższy współ towarzysz walki Patrice Lu-mumby, Antoine Gizenga znikł z kraju. Doniósł o tym z Leopoldville korespondent agencji UPI. Ukazująca się w Leopoldville gazeta „Progres" pisze, że Antoine Gizenga rze komo w sobotę w nocy udał się przez rzekę Kongo do Brazzaville. Odroczenie rokowań o przepustki * BERLIN (PAP) Senat zachodnioberliński zwrócił się do NRD z prośbą o odroczenie przewidzianych na poniedziałek 21 bm. rokowań w sprawie przepustek. Na dzień ten przedstawiciel NRD, dr Kohl zaprosił swego rozmówcę zachodnioberlińskie go, Korbera, w celu kontynuo wania rokowań. Zjazd SED — Berlin zachodni zakazany * BERLIN (PAP) Zwołany w Berlinie zachód nim na 25—27 bm. pierwszy zjazd Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec (SED) — Berlin zachodni, został w poniedziałek zakazany przez wła dze okupacyjne w tym mieście. Tę niesłychaną decyzję o-głosiła komendantura brytyjska (zjazd miał się odbyć w sektorze brytyjskim miasta) w piśmie skierowanym do senatu zachodnioberlińskiego, motywując ją tym, że zapowiedziany program zjazdu rzekomo „przekracza granice działalności" partii SED — Berlin zachodni. ochrona mienia państwowego. Na posterunkach zginęło wow czas 3 tys. ormowców, a 2 tys. zostało rannych. Sekretarz KW podkreślił, że wśród mieszkańców Ziemi Ko szalińskiej, starej piastowskiej ziemi wyzwolonej 21 lat temu przez żołnierza polskiego, tzw. orędzie biskupów, w którym mówi się o „ziemiach poezdam skich" musiało wywołać głębo kie oburzenie. Całe na:;ze spo łeczeństwo, zarówno wierzący jak niewierzący, uznają niood wracalność faktu połączenia Ziem Zachodnich i Północnych z Polską oraz nienaruszalność granicy na Odrze i Nysie. Głównym zadaniem ormowców jest obecnie pomoc w u-trzymaniu porządku publiczne go w województwie, w najszer szym znaczeniu tego określenia. — Niech przyszłe lata pracy ORMO — zakończył sekretarz KW — przyniosą jeszcze piękniejsze rezultaty niż minione dwudziestolecie! Po referacie na salę przybyła delegacja żołnierzy i kadry o-ficerskiej Bałtyckiej Brygady WOP, składając na ręce prezy dium akademii serdeczne podziękowania dla ormowców, wiernych pomocników żołnierzy, strzegących naszej granicy państwowej. Mjr J. Brzeziński odczytał następnie list otwarty ministra spraw wewnętrznych z okazji 20. rocznicy powołania ORMO po czym odbyła się uroczystość dekoracji działaczy ormow-skich odznaczeniami państwowymi, odznakami honorowymi i pamiątkowymi. W imieniu Rady Państwa dekoracji doko nali: I sekretarz KW, poseł Zie mi Koszalińskiej tow. A. Kuli gowski i przewodniczący Prez. WRN Z. Tomal w towarzystwie komendanta wojewódzkiego MO, tow. pika J. Pieterwasa. Złotymi Krzyżami Zasługi zestali odznaczeni: Józsf Błaszczyk i Jozef Stenka, Srebrnymi — Jerzy Gaszyński, Stanisław Horajski, Edward Krymowski, Jerzy Matu-siak, Feliks Michałowski, Józef Mucha, Edward Rus, Czesław Zy-ber. Brązowym Krzyżem Zasługi odssnaczony został Stanisław Woźniak. Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koszalinie nadało honorową odznakę „Za zasługi w rozwoju woj. koszalińskiego"ż Bernardowi Borzyszkowskiemu, Stanisławowi Stępniakowi, Władysławowi Zielińskiemu, Janowi Piechowskiemu, Marianowi Biernackiemu, Zygmuntowi Wielguckie-mu, Tadeuszowi Szymańskiemu, Władysławowi Ochowi, Edwardowi Kuimowskiemu i Henrykowi Wiśniewskiemu. 6 ormowców otrzymało Odznaki Tysiąclecia, czterech — odznaki pamiątkowe „20 1~,t w służbie narodu", 11 — odznaki pamiątkowe dziesięcioletniej pracy oraz dwóch — medale „Za zasługi dla pożarnictwa". W godzinach popołudniowych w klubie Bałtyckiej Bry gady WOP aktyw społeczny i dowódczy ORMO spotkał się z władzami politycznymi i państwowymi województwa. (V) Podróż pr&z^tfsnfa • BONN Prezydent NRF — Luebke u-dał się z wizytą oficjalną do czterech krajów afrykańskich: Madagaskaru, Kamerunu, Togo i Mali. Luebke złoży ponadto wizyty nieoficjalne w Kenii i w Maroku. y Spotkania z delegatami & Nowe k'utiy i świetlice ^ Boga!-/ program imprez iluo-oświatowych w przededniu I a n w i (Inf. wł.) 24 lutego rozpocznie w Warszawie 3-dniowe obrady III Zjazd Związku Młodzieży Wiejskiej. Z naszego województwa weźmie w nim udział IG delegatów, reprezentujących prawie 27 tysięcy młodzieży skupionej w ponad 1020 kołach. Delegaci obradować będą w komisjach problemowych. Przedstawiciele koszalińskiej młodzieży odbyli wide spotkań w kołach wiejskich, pe-geerowskich i szkolnych. Zgro madzili wiele wniosków i u-wag, z którymi zamierzają wystąpić na zjeździe. Chcą zwrócić uwagę zwłaszcza na takie sprawy jak: formy współ działania kół z zarządami gro madzkimi, warunki młodzieży dojeżdżającej do szkół, możliwości dokształcania absolwen tów przysposobienia rolniczego, warunki pracy i możliwoś ci zdobycia awansu społecz-*-no-zavvodowego młodzieży w pegeerach, współpraca kół ZMW z ośrodkami kultury itp. Ostatnio odbyły się plenarne posiedzenia zarządów po- wiatowych ZMW poświęcone przygotowaniom do zjazdu. Przewiduje się, iż w dniach zjazdu koła organizować będą otwarte zebrania, na których podsumują wyniki prac społecznych. Np. w Malczko-wie, Szczypkowicach i Wodni cy w powiecie słupskim staraniem młodzieży zostaną o-twarte kluby Ruchu. Podobnie w Błotnicy w powiecie kołobrzeskim, Dzikowie i Suchej w powiecie szczecineckim, w Sokolnie w powiecie złotowskim. Wiele kół, m. in. w Wieleniu, Tokarach i Rusku w powiecie sławieńskim w Gościnie w powiecie kołobrzeskim, zobowiązało się na prawić nawierzchnię dróg lokalnych, pomóc w budowie przystanków PKS, wziąć u- dział w remoncie miejscowych obiektów kulturalnych i socjalnych. Każdy z członków koła w Świeciu w powiecie kołobrzeskim dostarczy 500 sztuk cegły na budowę pawilonu szkolnego, a młodzież w Skoczewie udzieli społecznie pomocy miejscowemu pegeero wi \\ pracach omłotowych. W dniach zjazdu odbędzie się także wiele imprez. Koła ZMW w Krągach, Bobrowicach i Słowinie w powiecie sławieńskim organizują zgaduj-zgadule na temat działał ności ZMW, młodzież w Sarbinowie urządzi wieczornice przy telewizorze zakupionym z własnych środków, w Siemy ś!u odbędzie się narada na te mat udziału kół w życiu społeczno-gospodarczym gromady. Inicjatywy te powiększą dorobek, z jakim koszalińska organizacja ZMW wita III Krajowy Zjazd Związku Młodzieży Wiejskiej. . (ś) r>Q] iferencja prasotua de Gaulle'a Jedynie drogą pokojową możno rozwiązać problem wi eSnamski Francja nie kwestionuje przymierza atlantyckiego ale jest w stanie sama kierować swym losem *£■ PARYŻ (PAP) kwietnia 1969 r. i do tego cza BLISKO 1.000 dziennika- su Francja zamierza przepro- rzy, gości i dygnitarzy wadzać stopniowo zmiany obo państwowych uczestni- wiązujących zarządzeń, które czyło we wczorajszej konfe- ją — jako członka paktu — o- rencji prasowej generała de bowiązują. Gaulle'a. WYJAŚNIAJĄC o jakie zmiany Prezydent de Gaulle zazna- rbodzi — de Gauiie mówi, że cho- czył, że chce omówić kilka pro '}7'!,, ™ ° ^normalnej , -IN.T * m/i -ri si .vsrennosci l-rancji na jej zje- błemow: sprawy NATO,. Euro mi. rA?b\c i morzu". Wszystkie rapy, Wietnamu, wniosków Z graniczne wojska i obiekty, znaj- wyborów prezydenckich, we- dujące się we Francji podlegać nnl;+vv; b<^ w P^yszłosci tylko władzom wnętrznej politują gO.,pOuai francuskim. Francja nie kwestło- czej, społecznej i finansowej, nu je swepo członkostwa w przy- SPRAWA NATO: mierzu atlantyckim, ale jest w Pakt atlantycki nie odpowia stanie sama kierować swoim ło- , . . , • , .. m sem. W r-uarę jak zmniejsza sic da juz obecnej sytuacji. Ter- perspektywa wybuchu konfliktu min jego ważności wygasa 4 światowepro z powodu Europy, wy- Bndewulctwe socjalBe w pegeerach (Dokończenie ze str. 1) Głównego ZZPR odwiedzili PGR Łęgi i Dąbrowa w pow. Świdwin, w których zapoznali się z metodami nowego budownictwa w pegeerach. W dniu dzisiejszym obrady — w których prócz członków Zarządu Głównego ZZPR u-czestniczą: wiceminister rolnictwa tow. Władysław Kopeć, dyrektor Zarządu Budownictwa Rolniczego w Minis- terstwie Rolnictwa, tow. Bogusław Litwin, sekretarz KW PZPR w Koszalinie, tow. Wła dysław Przygodzki, wiceprzewodniczący Prez. WRN, tow. Damazy Szkopiak, przewodni czący zarządów okręgu ZZPR z całego kraju, dyrektorzy zjednoczeń budownictwa rolniczego ze Szczecina, Gdańska, Poznania i Wrocławia, dyrektorzy koszalińskich przedsiębiorstw budownictwa rolniczego — toczyć się będą w Ustroniu Morskim. J. K. ® FAKTY • KOMENTAR ZE 9 OPINIE NA CZARNYM LĄDZIE Takie stanowisko Londynu nie lubią nas — pisał wobec problemu rodezyjskie- ostatnio afrykański ko go musiało wywołać w Afry- respondent agencji Associated ce nową falę oburzenia. Nie- Press — nie dlatego, że kie- podległe państwa tego konty- dyś mieliśmy tu swoje kolo- nentu znajdują się obecnie w nie, ale że dziś jesteśmy nie- niełatwej sytuacji. Procesy konsekwentni wobec samo- wyzwalania się nie niosły ró- woli białych osadników w Ro wnocześnie pełnej jedności dezji Południowej..." Jak wiadomo po ogłoszeniu jednostronnej niepodległości przez białych rasistów w Rodezji Płd. ■— Afryka oczekiwała od rządu W. Brytanii, iż podejmie on w stosunku do nielegalnego reżimu Smitha daleko idące kroki. Tymczasem poza niewiele znaczącymi sankcjami ekonomicznymi rząd brytyjski nie zrobił nic więcej. Mało tego — premier Wilson, uspokajając skrajnie konserwatywne elementy swe go społeczeństwa, niespokojne o losy białych rasistów, stwierdził, że „nawet po e-wentualnym upadku reżimu Smitha władza w Rodezji nie zostanie od razu przekazana afrykańskiejwiększości". Prasa angielska, komentując ten fakt pisała: „Anglia nigdy jeszcze w krótkiej historii niepodległej Afryki nie poniosła tak detkliwych strat politycznych na tym kontynencie, jak obecnie...". Prasa wyzwolonej Afryki analizując wydarzenia wokół prob'emu rndezyjskiego z naciskiem podkreśla, że kolonizatorzy, zmuszfril do opuszczenia swych kolonii, zrobili storii Czarnego Lądu. Skoro nie można jawnie utrzymać kolonii — improwizuje się parodię niepodległości „tylko dla białych", cr.oć-by jeden biały przypadał na 100 tys. Afrykańczyków. Afryka nie tylko z uwagą śledzi te machinacje, ale również czyni poważne wysiłki, by z nimi skończyć. Pewne jest, że wzrastająca ostatnio aktywność wszelkiej maści neo- i kolonizatorów na Czarnym Lądzie wywołać musi afrykańską kontrakcję. Dlaczego Ich al® luhiq poglądów. Toteż podjęcie w sprawie Rodezji Płd. jednomyślnych decyzji przez kraje afrykańskie — natrafia wciąż jeszcze na wiele przeszkód. Mimo to na apel prezydenta Ghany Nkrumaha, wzywającego niepodległe państwa A-fryki, by w związku z wypadkami w Rodazji zerwały wszelkie więzy, łączące je z b. mocarstwami kolonialnymi, a szczególnie z W. Brytanią — 9 afrykańskich krajów: ZRA, Algier, Ghana, Ke nia, Sudan, Gwinea, Kongo (Brazaville), Mauretania i Tanzania — zerwało stosunki dyplomatyczne _ z Londynem, wszystko, aby choć po części nadal zachować nad nimi kontrolę. Wykorzystując trudny okres stabilizacji ir.łodych państw Afryki j ich przejściowe trudności gospodarcze oraz wiele powiązań dawnych kolonii z metropoliami — dziś przy pomocy skomplikowanych operacji ekonomiczno-finansowych — udaje im się w niektórych przypadkach narzucić swój dyktat lub krępować swobedę działania politycznego nowo wyzwolonego kraju. We współczesnym słownictwie metody tiK.e określa się jako ncokolonializm. Cto dlaczego Afryka nie lubi tych, litćrzy mieli tu kiedyś swoje kolenia. Rodezja, Republika Afryki Płd. — to również coś nowego w hi- Wśród wielu afrykańskich planów rozwiązania problemu Rodezji Płd. znalazł się najbardziej „liberalny" plan prez. Tunezji — Burgiby, akceptowany przez większość przywódców Afryki. Zaleca on wstrzymanie się z jakąkolwiek akcją zbrojną do czasu, gdy w samej Rodezji ludność afrykańska nie rozpocznie walki. Ostatnio zachodnie agencje prasowe doniosły, że w kilku rejonach Rodezji Płd. oddziały partyzanckie weszły już do akcji... H. BANASIAK FAKTY # KOMENTARZE ® OPINIĘ suwają ■ się moziiiWt.r-ji innych konfliktów poza Europą, jak to było kiedyś w Korei, niedawno na Kubie, a obecnie w Wietnamie". Konflikty te mogą doprowadzić do wojny światowej i w tym przypadku Europa, której strategia jest strategią USA, zostałaby automatycznie w nią wciągnięta, nawet gdyby tego nie chciała". Tak działoby się z Francją powiązaną. PROBLEMY EUROPY: Przede wszystkim de Gaulle wymienia z zadowoleniem u-kłady w Luksemburgu, -gdyż dzięki nim „EWG po raz pierw szy skończyła z fikcją polega jącą na tym, że jedność gospo darcza Europy zachodniej zale żała od innej instancji, niż in stancja państwowa". Unia sześciu państw — mówi dc Gaulle — jeśli zostanie uzupełniona przystąpieniem do niej czy stowarzyszeniem z nią nowych państw, powinr>a stać się rówro-rzędnym partnerem USA, tzn. partnerem potężnym i niezależnym. WIETNAM: Sprawę Wietnamu prezydent Francji poruszył bardzo zwięźle i krótko. Powtórzył raz jeszcze, że nie ma innej drogi położenia kresu wojnie, jak tyl ko przez zawarcie pokoju mię dzy zainteresowanymi stronami. Przede wszystkim chodzi o porozumienie, którego począt kiem może stać się kontakt między pięcioma mocarstwami świata. Równocześnie nale ży położyć kres wszelkiej obcej interwencji w Wietnamie i doprowadzić do neutralizacji tego kraju. „Zawarcie pokoju w Wietnamie — mówi de Gaulle — będzie korzystne dla całego świata, ale w tej chwili trzeba stwierdzić, że nie wkroczono jeszcze na drogę pokoju". SPRAWA BEN BARKI: Prezydent de Gaulle zrzuca cała odpowiedzialność na marokańskiego ministra spraw wewnętrznych — Ufkira, który „uknuł porwanie i przypuszczalnie zamordowanie na terenie Francji przywódcy opozycji marokańskiej — Ben Barki". PROBLEMY WEWNĘTRZNE Nawiązujac do wyborów prezydenckich de Gaulle twierdzi, że „po raz pierwszy od przeszło 100 lat powstała we Francji zdecydowana większość, popierająca określona politykę we wszystkich dziedzinach". Jest to właśnie polityka V Republiki, którą prowadzi on, a po nim „jego następcy". Premier Pompidou ma wkrótce przedstawić parlamentowi wiel« projektów, których celem jest dalszy rozwój gospodarki kraju, przewidziany w ramach planu pięcioletniego. W odpowiedzi na pytanie dotyczące zapowiedzianej wizyty w ZSRR prezydent o-świadczył: • Jadę do tego wielkiego kraju z rewizytą i po to, aby odbyć rozmowy oraz wymienić poglądy na rozmaite sprawy. m REZOLUCJA PREZYDIUM CRZZ W SPRAWIE PRZEŚLADOWAŃ DZIAŁACZY ZWIĄZKOWYCH I ORGANIZACJI LEWICOWYCH W INDONEZJI Prolestufemy! * WARSZAWA (PAP) Prezydium CRZZ na o-statnim posiedzeniu podjęło rezolucję w sprawie prześladowań działaczy związkowych i organizacji lewicowych w Indonezji. Rozpoczęte procesy działaczy indonezyjskiego ruchu robotniczego — głosi rezolucja m. in. — świadczą, że reakcja indonezyjska pragnie nadać pozory legalności szalejącemu dotychczas, bestialskiemu rozprawianiu się z komuni stami, z tysiącami uczciwych ludzi, stojących na gruncie zdecydowanej wal ki z siłami imperializmu i kolonializmu. Nam Polakom krwawe rozprawianie się przez indonezyjskie siły reakcji z działaczami robotniczymi, przypomina ponury okres panowania nazistów hitlerowskich. Nasze głębokie oburzenie wywołała wiadomość o po stawieniu przed specjalnym sądem wojskowym w Djakarcie działaczy robotniczych, a wśród nich znanego działacza indonezyjskiego i międzynarodowego ruchu związkowego, przewodniczącego SOBSI — Njono. Domagamy się zaprzesta nia krwawych represji i u-wolnienia wszystkich więzionych. Apelujemy do prezydenta Republiki Indonezji nana Sukarno — dobrze znanego polskiemu społeczeństwu z huma nitarnych i postępowych poglądów, o położenie kre su terrorowi, przywrócenie praw demokratycznych i swobód związkowych w Republice Indonezji. Z WIETNAMU Nowe ministerstwa w Sajgonie i (Dokończenie ze str. 1) kował na konferencji prasowej w Sajgonie o zmianach jakie dokonane zostały w jego gabinecie. Ky oświadczył, iż utworzone zostały dwa nowe minister stwa — do spraw uczestników wojny oraz transportu i komu nikacji. Poza tym trzech ministrów zmieniło swe resorty. Ky dodał, że zmiany w rządzie południowowietnamskim spowodowane zostały obecną sytuacja wojskową i gospodar czą w kraju. SPORT SPORT NARCIARSKIE MISTRZOSTWA ŚWIATA 0sle!re mSe;s:a Fohków w koisstsfnss.i Jeszcze żadna konkurencja w dotychczasowej, długiej historii narciarskich mistrzostw świata nie zakończyła się tak sensacyjnie, jak komuinacja klasyczna. O jej losach zdecydował ostatecznie rozegrany w poniedziałek w Hol-menkollen bieg na 15 km. Złoty medal w kombinacji wywalczył Niemiec Thoma przed swym rodakiem Kellerem oraz Szwajcarem Kaelinem. Na punktowanym miejscu nie znalazł się ani jeden ze Skand.y-nawów, co w Norwegii zostało przyjęte niemal jak klęska narodowa. Sprawcami wielkiej sensacji w ujemnym znaczeniu tego słowa byli Polacy. Po kompromitująco słabym biegu przesunęli się óhi daleko z pozycji, które zajmowali po skokach: Józef Gąsienica na 21. miejsce, Józef Da>niel Gąsienica — na 25., Jan Kawulok — na 34. oraz Erwin Fiedor — na 35. W biegu na 15 km Daniel Gąsienica był dopiero 16., J. Gąsienioa — 17., natomiast Kawulok i Fiedor zajęli dwa ostatnie miejsca. Wszyscy niemal dziennikarze, przebywający na mistrzostwach, oblegali Polaków i pytali, co się stało. Na podstawie osiąganych przez nich wyników w tym sezonie zaliczano bowiem polskich „kombinatorów" do czołówki światowej, 1266 głosmgmszr+ Str, 5 Ósmy KANAŁ YftALUCZKO, maluczko, a Co to wszystko oznacza? nie trzeba będzie budo- Ano to, że w codziennym wać szkół. Wystarczy tylko do serwisie polskiej TV robi się jednego pomieszczenia w nor- niezwykle ciasno.. Że trzeba malnym mieszkaniu wstawić dosłownie stawać na głowie, telewizor, wystarczy przy goto aby pogodzić oświatowe zobo wać sobie podręczniki, zeszy- wiązanie TV i funkcje publi-ty i ołówek i nie ruszając się cystyczne, rozrywkowe. Trwa z miejsca można skończyć ją przygotowania do urucho-szkołę podstawową, ogólno- mienia drugiego programu, kształcącą, a także politechni Z dwóch programów polkę. To bowiem, co się teraz skiej TV jeden ma być właś-dzieje w telewizji, jest chyba nie oświatowy, a drugi bar- Zamiast do szkoły? niczym innym jak wstępem do dziej rozrywkowy. Jest to jed telewizyjnej szkoły i wyższej nak kwestia paru lat, a tym uczelni. samym robi się co może (i czę Popatrzmy: lekcje dla klas sto, niestety, byle jak), aby szkół podstawowych i szkól w małym telewizyjnym wor średnich. Niemal co dzień w ku pomieścić wszystko co się południowych godzinach. Ję- lubi i co jest potrzebne, zyk polski, historia, fizyka, Trudno i darmo: trzeba się chemia. A także lekcje wycho spieszyć z wprowadzeniem dru wania fizycznego dla nauczy- gego programu. Ale spieszyć cieli. dokładnie. A dalej: spotkania z przy- rodą, lekcje języków obcych: rosyjskiego, angielskiego i francuskiego (gdyby tylko te ostatnie chciałyby być wyraź niej prowadzone), teleturnieje z „Siadami Pitagorasa" na czele, „Zróbmy to sami". Na dobrą sprawę można tu jeszcze włączyć „Opowieści znad rzeki" i „Podwodne przygody". A dalej: Wszechnica TV. Poważny, dobrze przygotowywany i zrealizowany program, przedkładający widzom stosun kowo najnowsze wyniki badań naukowych. Zwłaszcza o-statni cykl, dotyczący polskie go Tysiąclecia staje się tym kompendium loiedzy, które po trzebne jest każdemu Polakowi chcącemu orientować się w dziejach Ojczyzny. A do te go znakomite „Piórkiem i wę glem", a do tego jeszcze „Eureka" sumiennie realizująca swoje ambicje natychmiastowego tłumaczenia i przedstawiania aktualnych wydarzeń. Wystarczy? Nie, nie wystarczyło. Doczekaliśmy się kursu politechnicznego. Kursu przygotowującego do studiów przyszłych inżynierów — mechani ków i inżynierów elektrotech ników. Narazie z Gdańska i Wrocłauńa nadano pierwsze wykłady orientujące kandyda tów (ponad 60 tys-lęcy!) o problematyce tych właśnie zawo dów. (zetem) Przed progiem » i O: nauczania i tak długo chyba trwa niespokojna dysku sja na ten temat. Początkowo w jej kręgu znaleźli się nauczyciele i władze oświatowe. Do nich należało przecież wprowadzenie do szkół podstawowych nowych programów i podręczników. Teraz w orbitę zainteresowania reformą zostali wciągnięci rodzice i młodzież. Szkolnictwo pod stawowe stanęło bowiem przed zadaniem wprowadzenia przedłużonego obowiązku nauczania podstawowego. Na pozór sprawa jest prosta, jak i we wszystkich zasadni-.Teden rok dłużej w szkole. Ro czych szkołach zawodowych, zumowanie tylko w części pra Wiadomo, że dla obecnych siód widłowe. Przejście na ośmio- moklasistów wstrzymano przy Okazuje się, ie rodzice nie zawsze potrafią dzieckiem pokierować. Matka dziewczynki kończącej w jednej ze ^szkół koszalińskich klasę siódmą długo próbowała przekonywać , wychowawczynię, że jej cór-dy rozpocznie się nauka w szko j_a mus| sję dalej kształcić W le gospodarstwa domowego dla gzkole ogólnokształcącej — za dziewcząt i czy należy sk adac pcwnc % myśJą Q vvyższcj nj podania o przyjęcie?" W liście czelni> Nauczycielka pokazywa nadesłanym z pow. swidwin- la jcj dziennik> a vv nim trójki skiego czytamy: „Mam 18 lat . dwójki Wreszcie po rozmo-i chciałabym zdobyć zawód. wje z 0jcem dziewczynki, posta Czy to jest teraz możliwe. A nowjono przygotować ją do ja inna dziewczyna mieszkająca ^iegoś zawodu w Szczecinku: „Mam 16 lat i w w ■ dnej ze'szkół koszaliń-tym roku kończę 7. klasę w w klasie 7. przeważają szkole wieczorowej. Mam za- dziewczęta. starsze z nich zde miłowanie do szycia modelo- cydowały już 0 przyszłej pra- wiuiuwe. uamiu- moKiasisiuw win iyradnu yi ty wania j rysunków. Słyszałam, :; VawnHnwei Ich wybó osra letni system nauczania wyma jęcia do liceów ogolnokształcą • nn(3nhnn Drawsku nrzv Y za T0' Zf- 0b0W1^zek życia. żuje się, że młodzież nic o nich przyzakładowej. ten może byc. realizowany za To wszystko wiadomo, ale nie w]e. A ostatni termin Czternastolatki nie mogą łi- 1 u\\ no w szkole podstawowej, wjedzleć nie oznacza jeszcze zgłoszeń do szkół zawodowych Czyć na siebie. Wybór zawodu właściwie rozumieć. mija 30 czerwca. Wielu kandy to dla nich zbyt trudne zada- Władze oświatowe przygoto- datom trzeba będzie odmówić nie. Rodzice nie zawsze służą wały dla siódmoklasistów pra przyjęcia do wybranej już szko im radą, bo często im brak wie 11 tys. miejsc w średnich ły. Innym przyjdzie zapropo- wiedzy w tym zakresie, albo po i zasadniczych szkołach zawo nować nie tyle inną szkołę, co prostu nie umieją obiektywnie dowych. Nabór miał się odby- nowy kierunek zainteresowań, ocenić zdolności dziecka. Pozo wać według z góry określo- Niestety, i w tym zakresie re staje więc nauczyciel. Lecz nych zasad. Czy ich przestrze krutacja nie przebiega, jak do niestety i jemu brak wyczerpu gano? Zgłoszenia do techników tąd, zgodnie z zamierzeniami, jącej i aktualnej informacji, i szkół zawodowych typu lice- Komisje stwierdzają* mło- Posiada najwyżej wykaz szkół alnego przekroczyły limity w dzież nie chce iść do sz'kół bu_ zawodowych w województwie, dwójnasób. Planowano przy- dowlanych j drzewnych, stroni Nie jest to wiele, zważywszy, jąć 1300 dziewcząt i chłopców, od szkół przyzakładowych, że informacja ogranicza się do zgłosiło się prawie 2 tysiące. Niechetnie zdobywa kwalifika adresów szkół i wykazu kie- Do zasadniczych szkół zawodo cje roinicze w espeeraeh. Za runków nauczania. Komisje re wych i szkół przyzakładowych wod kowala [ mechanika' pre krutacyjne powinny dyspono-, zamierzano przyjąć niewiele cyzyjnego wybrało dotąd kil- wać pełnym rozeznaniem. Nie- ponad 6900 uczniów, zgłoszeń korQ mlodych w zawodach bu stety, zbyt często udzielają wpłynęło tylko 4730. W espee dow]anych proponuje się tyle sprzecznych wiadomości. Nie rach jest 2680 miejsc, a kan intratnych specjalności a tak pokusiły się o wydanie chocby dydatów około 500. ^ało iest zgłoszeń! Chłopcy mo powielaczowych informatorów. W całym województwie zor • u ć zawodu murarza Nie znajdują drogi do młodzie ganizowano specjalny system _ tynkarza betoniarza — zbro ży, która ukończyła wcześniej naboru. Mimo to zgłoszenia jarza %a 0b'ok nich również szkołę podstawową. zasadniczo odbiegają od pVa- dziewczęta takich zawodów 18 tys. dziewcząt i chłopców nów. Więc może to nie był sy • k; maiarz> szklarz, elektro- Koszalińskiego stanęło przed stem, lecz po prostu żywioło- monter budowlany. progiem ośmiolatki. Nie wszy wy odruch rodziców i ucz- j^a pCwn0 mogą. Dla wielu scy pozostaną w szkole pod- niów? Powstała sytuacja kio- podobny wybór jest najrozsąd stawowej. Jest już późno, ale pótliwa nie tylko dla komisji niejszym zapewnieniemprzysz można zrobić jeszcze wiele, wy rekrutacyjnych, ale również j0§cj^ A może nie ma ich kto korzystując komisje, informato dla władz oświatowych, a w Q tym przekonać? Cytowane ry — popadnie psychologiczne, konsekwencji również dla siód iisty uzasadniają i takie spotkania z rodzicami i lekcje moklasistów. Nie będzie moż- przypuszczenie. A w Poradni wychowawcze, aby siódmokla- na uniknąć przesunięć. ^ Psychologicznej w Koszalinie siści znaleźli swoje właściwe Aby ustizec się tych właśnie stwierdza się, że badane dzie- miejsce. kłopotów, organizowano w ci nie mają na ogół pojęcia o części szkół, juz na początku zawodach. MELANIA GRUDNIEWSKA roku szkolnego, spotkania z NIKT NIE KWESTIONUJE potrzeby opracowania, a następnie zatwierdzania na zebraniu sprawozdaw-czo-wyborczym organizacji partyjnej programu działania na najbliższy rok. W zasadzie wszystkie organi zacje partyjne, które już przeprowadziły zebrania spra wozdawczo-wyborcze, uchwaliły programy działania. wiezienia materiałów z tego zebrania do KP celem wykaza nia się, iż zadanie zostało wy konane. Instruktor i aktywista KP, pomagając w opracowaniu pro gram u działania winni przed Wiele organizacji z rozwagą tj^wiści i instruktorzy KP. zebraniem przedyskutować z podeszło do sprecyzowania za- Najczęściej robią to krótko członkami partii w danej wsi dań dla swoich ćzłe-nków, do przed zebraniem sprawozdaw- najważniejsze zadania, jakie określenia kierunków pracy czo-wyborczym. Stąd też po- należy rozwiązywać, nad któ-POP. W ich programach mó- wi erze ho wnoś ć, brak rozezna rymi trzeba skoncentrować u-wi się o węzłowych zada- nia sytuacji społeczno-gospo- wagę wszystkich członków, a niach w dziedzinie rozwoju roi darczej wsi, możliwości działa także członków ZSL i bezpar nictwa, realizacji planu gromadzkiego, rozwoju szeregów partyjnych, pracy polityczno-wychowawczej. Organizacja partyjna, mając taki program, może rozwijać właściwą działalność w swoim środowisku, może podejmować najważ-niej sze sprawy społeczno-gospodar cze. Nie wszystkie jednak' organi żacje partyjne a także aktyw, który pomaga tym organi za- Program? działania POP tyjnych mieszkańców wsi. Ze by program uwzględniał możli wości danej POP, przygotowa nie członków partii do pracy politycznej, społeczno-gospo darczej w swoim środowisku, trzeba dokonać swojego rodzą ju przeglądu sił partyjnych we wsi. Oni przede wszystkim będą ten program realizować. Myślę więc, że dobrze byłoby, gdyby w takim programie — obok określenia zadań, kieru.n cjom, podchodzą" do tej waż- nia danej organizacji partyj- ków pracy — można podpo- nej sprawy z poczuciem od po nej. Stąd _ też stereotypowe wiedzieć członkom partii na wiedzialności. Programy dzia stwierdzenia: zwiększyć wy- wsi czy w pegeerze, jak, w łania w "wielu przypadkach są dajność z ha, pogłowie bydła jaki sposób mają realizować powierzchowne, szablonowe, itp. te trudne, a niejednokrotnie Np. w powiecie złotowskim Tak przygotowany, a następ skomplikowane problemy spo większość programów działania nie zatwierdzony na zebraniu łeczno-gospodarcze. z wiejskich organizacji partvj sprawodzawczo - wyborczym Wiejska organizacja nie zaw nych jest niemal identyczna, program działania organizacji sze może samodzielnie przy go powtarzają się w nich te same partyjnej nie przyniesie żad- tować taki program. Ale ma ogólnikowe, często nic nie mó nych korzyści. W moim prze do pomocy doświadczony ak- wiące sformułowania w rodzą konaniu, odpowiedzialność za tyw partyjny, instruktorów ju: zwiększyć wydajność z ha, taki stan ponoszą przede komitetów powiatowych. Od pogłowie bydła, rozwijać dzia wszystkim istruktorzy komite tych ludzi nie tylko można, łalność kulturalno-oświatową, tów powiatowych i aktyw lecz trzeba wymagać dobrej organizować raz w miesiącu tych komitetów, którzy bezpo pracy, rzeczywistej pomocy, zebranie POP itp. W progra średnio pomagają podstawo- Nie wolno bowiem zapominać, mie działania POP w Witan wym organizacjom partyj- że od dobrze przemyślanego kowie w powiecie wałeckim nym także w przygotowaniu i opracowanego programu dzia znajduje się jeszcze i takie zebrań sprawozdawczo-wybor łania, w którym każdy członek sformułowanie: należy zająć czych. Nie można więc w żad i kandydat partii będzie wi- się istotnymi sprawami spo- nym przypadku, a tak niestety dział zadania dla siebie i dla łeczno-gospodarczymi wsi. Ja jest jeszcze w wielu POP, ogra nałej POP, zależy w dużym kie to sprawy? Tego, niestety, niczać się do jednorazowego stopniu praca organizacji par program już nie precyzuje. pobytu we wsi czy pegeerze, tyjnej w zakładzie, w środowi W opracowaniu programu do „obsłużenia" zebrania spra sku. działania POP biorą-udział afcwozdawczo-wyborczego i przy W. NOWAK rodzicami, informowano nauczycieli, rozmawiano na ten te mat z uczniami na lekcjach wychowawczych. Czy nie rebio no tego zbyt pobieżnie? A może w niektórych szkołach po niechano i tych zabiegów, licząc na powodzenie samorzut nego doboru? Trochę na zasa dzie: kto chce i ma 14 lat to niech wybiera sobie przyszły zawód. Inni i tak muszą znaleźć się w ósmej klasie. Inspektoraty organizują obec nie dodatkowe spotkania z nauczycielami. Wynikają niejas ności. Wszystko to jednak wiel ki galimatias — oświadczył pewien kierownik szkoły z po wiatu koszalińskiego na jednym z takich spotkań. Bo np. podania uczniów ubiegających się o przyjęcie do zawodówek wysyłano często pod niewłaściwym adresem. Szkoły nie znały liczby miejsc w określo nych specjalizacjach. Dobierano kandydatów na różne kierunki pobieżnie, pamiętając głównie o kryterium wieku. Jak dotąd, nie dotarto właściwie do absolwentów klas siód mych z lat ubiegłych, a przecież zamierzano spośród tej mło dzieży zdobyć dla szkół prawie 4 tys. dziewcząt i chłopców. Przedstawiciele komisji mówią: absolwenci są nieuchwyt ni. Z pewnością większość jakoś się już urządziła. Nie sądzimy jednak, żeby aż tylu się „urządziło", bo tylko w roku ubiegłym, jak wykazują obliczenia Kuratorium — ponad 5.300 absolwentów szkół podstawowych nie podjęło dalsze go kształcenia. A ilu jest takich z lat poprzednich? To od nich właśnie napływa ciągle do naszej redakcji lawi na listów. „Co robić? — pisze dziewczy na jednej ze wsi powiatu koło brzeskiego. „Szkołę podstawową ukończyłam w 1965 r. Mi ja niedługo rok, a ja siedzę w domu, a bardzo pragnęłabym zostać pielęgniarką..." Mieszkanką Szczecinką pytą: „Kie Zakontraktowano 32tys. ha zbóż (Inf. wł.) W przygotowaniach do wioS ny nie można pominąć tak i*. Rolnicy naszego wojewó-dzt- stoki ej sprawy, jak zaopatrzę wa dość dobrze realizują pla nie w nasiona roślin motylka ny kontraktacji roślinnej — wych. Okazuje się, iż w maga! zawarto umowy na uprawę o- zynach Centrali Nasiennej znaj koło 32 tys. ha zbóż ozimych i duje się dostateczna ilość na jarych. Plan kontraktacji żyta sion zarówno drobno- jak i został przekroczony o 3°/o a psze gruboziarnistych. Ogromna nicy nawet o 14%>. Te zboża szansa powiększenia udziału zgodnie z umowami, rolnicy motylkowych w strukturze za uprawiać będą na łącznej po- si ewów i rozszerzenia areału wierzchni około 26 tys. ha. Naj wsiewek. Rzecz w tym* aby więcej umów i na duże areały nasiona te jak najszybciej do Przed rolnicza wiosna żyta i pszenicy zawarto w po tarły do rolników. Zbyt małd wiatach białogardzkim, człu- motylkowych Zamawiają W chowskim, drawskim, kosza- CN geesy, które są zobowią-lińskim, sławieńskim i wałec zane posiadać pełny a9orty, kim, gdzie z nadwyżką wyko ment nasion, nie wykorzystu-nano planowane zadania, ją okazji wcześniejszego zao- , . patrzenia się w nasiona także Na ukonczemu jest także kółka rolnicze i spółdzielnie kontraktacja owsa, podpisano mleczarskie. Odkładanie zaku umowy na 3 800 ha, a głównie pu motylkowych na ostatnią w powiatach miasteckim, sła chwilę może spowodować za-wieńskim i słupskim. Plan u- kłócenia w zaopatrzeniu w o-inów na zasiew jęczmienia bro kresie wiosny i zaprzepaścić warnego został wykonany w wyjątkową okazję zwiększenia 70 proc., czyli na około 1600 w naszym województwie area ha. Do pełnego zrealizowania ju roślin pastewnych, (ś) zadań w kontraktacji zbóż--- brak jeszcze około 200 ha owsa i ponad 3500 ha jęczmienia, zwłaszcza do przetwórstwa. Ocenia się, iżrw większości po wiatów z całą odpowiedzialno ścią potraktowano obowiązek zorganizowania kontraktacji zbóż na nowych warunkach. Z wyjątkiem powiatów by to w skiego i świdwińskiego, gdzie powstały duże zaległości nawet w kontraktacji żyta, psze nicy i owsa. Termin zawiera nia umów upływa z końcem lutego, a więc zaledwie kilka dni zostało na nadrobienie o-późnień, zwłaszcza w planie kontraktacji zbóż jarycfr U nemy eh, ^piadóu) • Na 12„ piętrze Centrum Kul* turalnego w Neubrandenburgu otwarto okręgowy klub radio techniczny Towarzystwa Roz woju Sportu i Techniki. Dzia łają tu pracownie: radiotechniki, łączności dalekopisowej i mechaniki precyzyjnej, w któ rych młodzież może zdobywać conne kwalifikacje zawodowe, W rolniczym okręgu Neubran denburg działa 16 klubów krótkofalowców-amatorów. i sir, I GŁOS Nr '45 (4182) informujemy /RAWO DO RENTY walidzką jest uprawniony do zatrzymania odzieży robo-K. Ż. — Reblino powiat czej bez odpłatności (§ 24 Za Słupsk. Czy czteroletnia pra rządzenia Nr 96 Ministra Roi ca w PGR daje mi prawo nictwa z dnia 1 lipca 1964 r. do renty starczej? Mam obec znak BHP 120-3 w sprawie nie 67 lat. zasad zaopatrywania praco- wników w odzież roboczą, och Zgodnie z przepisami dekre ronną i sprzęt ochrony oso-tu o powszechnym zaopatrzę- bistej, oraz w sprawie gos-niu emerytalnym pracowni- podarowania tą odzieżą i ków i ich rodzin dla uzyska- sprzętem w jednostkach pod nia renty starczej przez ko- ległych ministrowi rolnictwa bietę prócz ukończonych 60 i przez niego nadzórowaira^ lat (lub 55 w I kategorii za- (dszj trudnienia) wymagany jest o- kres zatrudnienia, wynoszący PROSIMY O BLIŻSZE DANE 20 lat. Togo drugiego warunku Pa ^ z Bytowa. Prosimy o • ni nie spełnia, skoro okres za nadesłanie odpisu umowy, ja-trudmenia wynosi u Pani tyl zawarł Pan z przedsiębiorco 4 lata. Cąs b0 i listu trudno nam zo-(kam) rientować się co do rodzaju za trudnienia. Przy odpowiedzi KIEDY WYROK prosimy powołać się na numer STAJE SIĘ PRAWOMOCNY? sprawy: 16/13/295/66. (dsz) H* K. pow. Drawsko. Sąd wydal wyrok, od którego KTfiRT ZASIŁEK «i« nie odwoływałam Po oS POTRĄCAMY? antach, kiedy sądziłam, ze już jest prawomocny, dosta łam zawiadomienie, że prokurator założył rewizję; A przecież pouczono mnie, że rewizję można wnieść tylko w ciągu 14 dni. Czy te terminy nie obowiązują proku ratora? Zapewne prokurator zachował terminy, przewidziane przez KPK. Rzecz w tym, że strony — a więc prokurator i oskarżony — mają prawo w eiagu 7 dni zażądać przesłania odpisu sentencji wyroku wraz ostatni, do jakiego pracownik z uzasadnieniem. Żądanie ta- nabył prawo. Chociaż więc na kie oznacza zapowiedź rewi- czwarte dziecko otrzymywał zji. Oczywiście, nim sąd uza- Pan 155 zł. to po utracie pra-sadnienie wyroku sporządzi, wa do jednego zasiłku, nrzy-mija następnych kilka dni, sługują Panu trzy zasiłki, z których nie wlicza się do bie których wysokość pierwszego gu terminu. Dopiero po otrzy wynosi 70 zł, drugiego 105 i maniu wyroku z uzasadnię- trzeciego 135 zł. niem — strona musi w nie- (dsz) przekraczalnym terminie 14 dni złożyć rewizję. Jeśli żadna OPIEKA NAD CHORYM ze stron nie zaskarży wyroku, DZIECKIEM staje się on prawomocny nie J. Sz. Kołobrzeg. Mam czworo dzieci, na które pobierałem zasiłek rodzinny. Nastarsze dziecko zaczęło o-statnio chodzić na praktykę, która jest wynagradzana i w związku z tym utra eiłem prawo do jednego zasiłku na dziecko. Dlaczego jednak potrąca mi się zasiłek najwyższy a nie najniższy? Potrąca się zawsze zasiłek po upływie 14, lecz 21 dni od dnia ogłoszenia. (b) DECYDUJE TERMIN DORĘCZENIA B. H. Wałcz: Trzymiesięcz ne wypowiedzenie umowy o pracę otrzymałam w dniu, od którego biegnie termin wypowiedzenia tzn. 1 wrześ nia, a nie 31 sierpnia. Czy w związku z tym przysługu je mi odszkodowanie za jeden miesiąc? W związku z licznymi wątpliwościami co do zasad wypłacania pracownicom umysłowym wynagrodzenia za czas opieki nad chorym dzieckiem — redak cja zwróciła się o autorytatywne wyjaśnienie tej sprawy do Komitetu Pracy i Płac. Poniżej podajemy treść odpowiedzi Dep. Usta wodawstwa Pracy i Ubczp. Społ. Komitetu Pracy i Płac: „W myśl przepisu art. 20 rozporządzenia z dnia 16 mar Tak, bo wypowiedzenie po- Ca 1923 r. o umowie o pracę winno być doręczone najpóź- pracowników umysłowych niej ostatniego dnia miesiąca (Dz. U. Nr 35, poz. 325 z późn. kalendarzowego, który poprze zmian.) w powiązaniu z prze dza bieg okresu wypowiedze- pisem art. 3 ust. 1 pkt. 1 dek nia. A okres wypowiedzenia retu z dnia 18 stycznia 1956 wynosi pełne trzy miesiące r. 0 ograniczeniu dopuszczal-kalendarzowe. (dsz) RENCISTA PEGEEROWSKI NIE ZWRACA ODZIEŻY ROBOCZEJ ności rozwiązywania umów o pracę bez wypowiedzenia o-raz o zabezpieczeniu ciągłości prncy (Dz. U. Nr 2, poz. 11 z późn. zmian.) — pracownik umysłowy w razie konieczności rc' nużenia opieki nad W. R. — Smęcino: By- chorym c^sckiem zachowuje • łem stróżem w PGR i o- prawo do wynagrodzenia trzymałem buty filcowe o- przez okros nie przekraczają-raz ubranie watowane, któ c.y jednego miesiaca, przy re powinienem był dostać czym poszczególnych okresów w roku 1964. Pod koniec nieobecności z powyższej 1965 r. przeszedłem na ren- przvczyr.v w pracy nie ku-tę inwalidzką, ale sortów muluje się". mundurowych nie zwróci- Pracownik umysłowy może łem, bo podobno renciści więc nawet kilkakrotnie w nie zwracają zakładom pra- ciajni roku zachować wyna-ey pobranej odzieży i bu- £?rodzen:e w razie usnrawie-tów. Tymczasem pracodaw dliwionej nieobecności w ea domaga się ode mnie pracy z powodu choroby rozliczenia. dziecka — pomimo, że łączny okres zwolnień ^d t»racv wy-Pracodawca nie mai racji, nosił w'ecej, niż 30 dni w bo pracownik, który prze- ciągu roku kalendarzowego, szedł na rentę starczą lub in- (b) GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W MIASTKU, ogłasza PRZETARG na budowę następujących obiektów: 1) magazyn typu CRS wiata w Trzebielinie koszt 350 tys. zł, 2) magazyn typu CRS wiata w Lubnie koszt 350 tys. zł, 3) sklep typu CRS 4a w Lubnie, koszt 300 tys. zł, 4) sklep typu CRS 4a w Kawczu koszt 300 tys. zł, 5) ogrodzenie w Dołdowie, koszt — ICO tys. zł. Dokumentacja typowa typu CRS wraz z kosztorysami znajduje się do wglądu. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 1 marca 1966 r., o godz. 9, w biurze Zarządu GS Miastko, ul. Dworcowa 6. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-488 INSPEKTORAT OŚWIATY PREZ. PRN W SŁUPSKU, ogłasza PRZETARG na wykonanie kapitalnych remontów: 1) Budynek Szkoły Specjalnej nr 12 przy ul. Świerczewskiego, 2) budynek Przedszkola nr 2 w Słupsku, przy ul. Zamkowej. Zakres robót obejmuje roboty murowe, dekarskie, ciesielskie,' malarskie, tynkowe, posadzkowe, stolarskie, elektryczne i instalacje odgromowe. V/ przetargu rnogą wziąć udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Ślepe kosztorysy do wglądu w pokoju nr 8 w Inspektoracie Oświaty. Oferty w zamkniętych kopertach należy skłaniać w pokoju nr 8 Inspektoratu Oświaty w Słupsku, przy Al. Sienkiewicza 20, do dnia 2 marca 1966 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 3 marca 1966 r., o godz. 19, w biurze tut. Inspektoratu. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-485 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA W SZCZECINKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie budowy zlewni mleka we wsiach: Gałowo, Spore, GRN Spore, pow. Szczecinek według typowej dokumentacji typ — B-10. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. W zakres prac wchodzą następujące roboty: budowlane, wodno-kanalizacyjne i elektryczne. Oferty można składać na całość robót lub na poszczególne rodzaje robót, w kopertach zalakowanych, pod adresem Spółdzielni z napisem: oferta. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 7 III 1966 r., o godz. 10, w biurze Spółdzielni. Spółdzielnia zastrzega sobie prawo wyboru oferenta, bez podania przyczyny, ewentualnie unieważnienie przetargu. K-481-0 ZAKŁADY PRZEROBU SUROWCOW MINERALNYCH W WAŁCZU zatrudnią od zaraz ELEKTRYKA w ekipie remontowej w Wałczu i ELEKTRYKA w Zaknidzie Przerobu Łupka w Krępsku. Wynagrodzenie w/g układu zbiorowego. Dla elektryka w Krępsku mieszkanie zapewnione. K-190 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W MIASTKU zatrudni na dobrych warunkach następujących pracowników: 2 INWENTARYZATORÓW, KIEROWNIKA GKLPY REM.-BUDOWLANEJ — wymagane kwalifikacje techniczne, KIEROWNIKA SKLEPU GOSI'. DOMOWEGO w Trzebielinie, REF. TRANSPORTU I INWESTYCJI Ol-az KIEROWCÓW SAMOCHODOWYCH, REF. ADMINISTRACYJNO-GOSPODARCZEGO oraz WYKWALIFIKOWANYCH MALARZY, MURARZY I DEKARZY. Bliższych informacji udziela się w biurze GS. K-4J7 OŚRODEK TRANSPORTU LEŚNEGO W SŁUPSKU, UL. POZNAŃSKA 83, telefon 3^-1)5, przyjmie do pracy od zaraz TECHNIKA BUDOWLANEGO lun MiaT«Z'A BUDOWLANEGO z 5-letnią praktyką, na stanowisko kierownika robót budowlanych i konserwacyjnych. Warunki pracy i płacy do omówienia. Mieszkanie zapewnione. K-4M MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ W SŁUPSKU, UL. SZCZECIŃSKA 112, zatrudni natychmiast pracownika ze średnim wykształceniem na stanowisko TECHNIKA BHP oraz robotników wykwalifikowanych: ELEKTRYKA SAMOCHODOWEGO, SLUSARZA-Il YDRAULIK A 1 KIEROWCĘ. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w sekcji kadr. K-483-0 WOJEWODZK1E PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO-O DZIEŻO WE W KOSZALINIE, UL. NIEPODLEGŁOŚCI 68-70 zatrudni od zaraz 4 MAGAZVNlEKOW majątkowo odpowiedzialnych w Hurtowni Tekstylno-Odzieżowej w Koszalinie. Od kandydatów wymagane jest wykształcenie podstawowe oraz staż pracy. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia w sekcji kadr. K-480-0 POWSZECHNA SPÓŁDZIELNIA SPOŻYWCÓW W SŁUPSKU zatrud ni pracownika na stanowisko MAGAZYNIERA MAGAZYNU WARZYW 1 OWOCÓW. Wymagane kwalifikacje — wykształcenie średnie oraz znajomość branży warzyw i owoców. K-478-0 PAŃSTWOWE WIELO OBIE KTO WE GOSPODARSTWO ROLNE W OSIEKACH, p-ta Sucha, pow. Koszalin, zatrudni od zaraz KOWALA ze znajomością maszyn rolniczych. Mieszkanie zapewnione. Wy nagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w rolnictwie. Szkoła przystanek PKS, sklep na miejscu. K-477-Ó ZAKŁAD GOSPODARKI MIESZKANIOWEJ W KARLINIE, ul. RYNEK NR U, pow. Białogard, zatrudni DWOClł TECHNIKÓW BUDOWLANYCH na stanowiska kierownika ekipy remontowej oraz INSPEKTORA KONTROLI TECHNICZNEJ. Dla osób samotnych możliwość zakwaterowania. Oferty kierować pod podanym adresem. K-453-0 ZAKŁADY PRZEMYSŁU ZIEMNIACZANEGO „PIŁA" W PILE, UL. WALKI MŁODYCH 100, telefon 505, 50G, 507, zatrudnią od zaraz TECHNIKA KONSTRUKTORA w dziale głównego mechanika. Wymagany co najmniej 2-letni staż pracy. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy dla prac. przemysłu spożywczego. Oferty pisemne lub osobiste przyjmuje d/;iał ogólny. K-443-0 OGŁOSZENIA DROBNE ZGINĄŁ kot czarno-biały. Proszę o zwrot — wynagrodzę. Słupsk, pl. Broniewskiego 11/2, tel. 30-57. Gp-135 DYREKCJA Państwowego Techni kum Mechanizacji Rolnictwa w Świdwinie zgłasza zagubienie legitymacji szkolnych następujących uczniów: Władysława Dudzińskiego, Mieczysława Helinko, Henryka Brudzińskiego, Henryka Krupskiego, Tomasza Błażejczyka. K-486 SPRZEDAM samochód osobowy P-70. Koszalin, Rynek 1/6, telefon 38-74. Gp-460 — Z tymi młodocianymi, to zawsze kłopoty... Rys. Jacąues NARET POSZUKUJĘ dobrego szewca, mo że być z terenu. Mieszkanie zapewnione. Oferty pisemne: Maria Woźniak, Świdwin, ul. 1 Maja 11 — pawilon. G-461 POWIATOWY ZAKŁAD WETERYNARII w ŚWIDWINIE podaje do wiadomości mieszkańców miasta Świdwina, że nhwhzhowe szczeń en i a psów przeciwko wściekliźnie zostaną przeprowadzone w DNIACH OD 21 LUTEGO DO 24 LUTEGO 1966 R. włącznie. Psy na smyczy i w zabezpieczających kagańcach na leży doprowadzać do Państwowej Lecznicy dla Zwierząt w Świdwinie, uL Połczyńska 18 w godzinach od 8—15. K-491 KAWALERKĘ w nowym budownictwie zamienię na 2 pokoje z wygodami. Słupsk, pl. Armii Czer won ej 1/20, w godz. 17—19. Gp-459 STARSZA kobieta do opieki nad inwalidą — w zamian za mieszka nic potrzebna. Mjchał Sidor, Wo-jęcin, p-ta Krępa. Gp-458 UWAGA ROLNICY! KOMITET ORGANIZACYJNY POKAZOW zawiadamia WSZYSTKICH HODOWCÓW BYDŁA, ie w dniach 5—6 kwietnia br. odbęd/ie się POKAZ I PRZETARG jałówek hodowlanych t obustronnym pochodzeniem z kontraktacji ! wal* norynkowych. Zwożenie bydła DNIA 5 IV DO GODZ. 13, DO BAZY POZH SŁUPSK. UL. BAŁTYCKA 9. Prosimy hodowców o odpowiednie przygotowanie bydła do pokazu i przetargu pod względem kondycji, pielęgnacji oraz dokumentacji badań weterynaryjnych. K-452-0 CEMENTOWNIA „SATURN" W WOJKOWICACH, pow. Będzin zamieni * reki 1966 obiekt kolonijny " na 100 miejsc, położony w malowniczej okołicy podgórskiej, W MIEJSCOWOŚCI WLEŃ, KOŁO JELENIEJ GÓRY, l na podobny nad morzem Szczegółów udzielamy pisemnie lub telefoniczni® nr telefonu Będzin 67-166 do 168. K-456-0 DYREKCJA MIEJSKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA REMONTOWO-BUDOWLANEGO W ZŁOTOWIE, UL. DOMAŃSKIEGO 52 zawiadamia o zmianie naziuy Przedsiębiorstwa na: Powiatowe Przedsiębiorstwo Remontowo-Budowlane W ZŁOTOWIE, UL. DOMAŃSKIEGO 52 Zakres działalności, numery telefonów oraz numery kont bankowych POZOSTAJĄ BEZ ZMIAN. K-492 REJONOWA DYREKCJA INWESTYCJI MIEJSKICH W KOŁOBRZEGU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki FSO warszawa, model M-20, nr silnika 022262, nr podwozia 52543. Cena wywoławcza 24.000 zł. Przetarg odbędzie się dnia 3 III 1966 r., o godz. 10 w Kołobrzegu, przy ul. Lenina, 2. Samochód można oglądać przed przetargiem w garażu przy ulicy Dworcowej (obok poczty), w dniach 1 i 2 III 1.9G6 r., w godz. od 17—19. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz osoby prywatne. Przystępujący do przetargu obowiązani są złożyć wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, w przeddzień przetargu, w kasie RDIM. W przetargu mogą brać udział tylko osoby, które złożyły wadium. K-458-0 REJON EKSPLOATACJI DRÓG PUBLICZNYCH W CZŁUCHOWIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na remont kapitalny kotła parowego płomieniowo-płomieniówko-wego, stojącego, o pow. ogrzew. 5 m2, o ciśnieniu roboczym do 10 atm. Koszt remontu nie może przekraczać 70 proc. wartości początkowej kotła, tj. sumy około 22.000 zł. Otwarcie ofert nastąpi 28 II 1966 r., o godz. 10, w REDP w Człuchowie. Składanie ofert do dnia 25 II 1966 r. włącznie. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz wykonawcy prywatni, posiadający u-prawnienia do wykonywania odnośnych robót. Rejon Eksploatacji Dróg Publicznych zastrzega sobie prawo wyboru oferenta. K-489 WARSZTATY SZKOLNE ZASADNICZEJ SZKOŁY MECHA-NIZACJI ROLNICTWA W DRAWSKU ogłaszają PRZETARG na: 1) adaptację szopy na pomieszczenie szkoleniowo--produkcyjne, 2) wykonanie magazynu paliw. W zakres prac wchodzą roboty: murarskie, wymiana stropo-dachu, wykonanie posadzek i elektryczne. Dokumentacja techniczna do wglądu w Zakładzie. Oferty mogą składać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz prywatne, w terminie do dnia 5 marca 1966 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 7 III 1966 r., o godz. 10. K-482-0 KOLIBER! turystyczny radioodbiornik tranzystorowy - 2-letnia gwarancja zamiast dotychczasowej rocznej - 950 złotych zamiast dotychczasowej ceny 1200 zł BB ORS UŁATWI KUPNO NA RATY WBUU W każdym sklepie ZBBtT i branży radiotechnicznej na terenie kraju : r K-39/B-0 k 1 GŁOS Nr 45 (4182) Przed rocznicą ORMO Od psiątku... Ustka. Tu nad morzem, w pierwszych latach po wojnie, bardziej niż w innych okolicach potrzebna była pomoc O chotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej. Dziś w Ustce działa prawie 70 ormowców. Nie braku je ich wxKorabiu, Stoczni o-raz innych zakładach. Do us teckiej organizacji należy także młodzieżowa grupa ormowców z Pęplina. Ostatnio do ORMO wstąpiło w Ustce sporo młodych ludzi, ale także do dziś działa wielu weteranów. Nowo wybranym komendantem jest B. Jakubowski. Usteccy ormowcy sa jedna z niewielu grun, w której sze regach znajduja się nauczyciele. Oni to głównie interesują się sprawami młodzieży, opiekują się młodzieżą zaniedbaną. Ponndto są także grupy specjalistyczne jak: wodna, leśna i drogowa. Przed' 20 rocznicą powstania ORMO rozmawialiśmy z najbard7iej zasłużonymi człon kami tej organizacji w Ustce. JÓZEF SKIBIŃSKI wstąpił do ORMO jeszcze przed wydaniem dekretu to jest w 1945 roku. Przez 13 lat był komendantem ormowskiej grupy w Ustce. Dobrze pamię ta pierwsze powojenne lata i operatywność swoich kolegów. Obecnie J. Skibiński jest już emerytem. Nie zrezygnował jedftsk z pracy społecznej. W Ustce jest znanym działaczem. STANISŁAW WOZNIAK zaczynał pracę w ORMO na terenie gromady Gardna Wiel ka. Spotkał się tam z grupami banderowców. Kilka razy brał udział w zbrojnych akcjach przeciwko niebezpiecznym bandytom. W Ustce dzia ła od 1949 roku. Do niedawna był komendantem ORMO. Obecnie — jak powia da — odstąpił ten zaszczyt młodszemu. Ale jednocześnie jako doświadczony ormowiec służy zawsze pomocą i radą. Kończymy rozmowy. Jeszcze na zakończenie informują nas ormowcy, że wspólnie z organizacjami społecznymi, Codzienne sprainy „Zamienię 2 pokoje w starym budownictwie na pokój z kuchnią" — tej lub podobnej treści ogłoszenia przeczytać można w „Głosie" dość często. W rezultacie o-ęloszeniodawca otrzymuje od 40 do 70 ofert. Świadczy to o du żym zainteresowaniu mieszkańców Słupska wymianą miesz kań. W ciągu ubiegłego roku Komisja Koordynacyjna Rozdziału Mieszkań przy Prezydium MRN zalegalizowała kilkaset zamian prywatnych i tzw. z urzędu. Wyraża ona zgody przede wszystkim na zamianę w sytuacji, gdy jeden z kontrahentów oferuje mieszkanie większe na mniejsze. Często jednak sprawa wygląda odwrotnie. Wówczas pozostaje prawie wyłącznie przypadkowe „dogadanie" się zainteresowanych stron, względnie ogłoszenie w prasie. Zamienię mieszkanie... Duże zainteresowanie zamianą mieszkań, jak i obciążenie ią sprawą i tak już mającego wiele obowiązków Wydziału Spraw Lokalowych Prez. MRN — przemawia za celowością powołania Biura Zamiany Mieszkań. Warto może skorzystać przy tym z doświadczeń powołanego z dniem 1 stycznia br, w Koszalinie — Zespołu Pośrednictwa Zamiany Mieszkań przy Miejskim Zarządzie Budynków Mieszkalnych. Dla orien tacji podajemy, że za zarejestrowanie mieszkania do zamiany wpłaca się w Koszalinie 100 zł. W przypadku sfinalizowa nia zamiany opłaty wynoszą: za zamiany prywatne — 400 zi, z urzędu — 200 zł, zaś w przypadku dokonania zamiany w innym mieście — 5C0 zł. Pragniemy dodać, że władze miejskie interesowały się celo woicią powołania takiego biura. Zaznajomiono się nawet 7. działalnością podobnej placówki w Łodzi. Skasowano ją jednak po wykryciu „łapówek" pobieranych przez pracowników biura. Przykład ten odstręczająco podziałał na władze miejskie Słupska. Ale przecież, to co nie wyszło w Łodzi, może akurat udać się w Słupsku. Dlatego jeszcze raz prosimy o rekonesans na naszym podwórku. (H.M.) POCZTY TO JUŻ NIE PROBIERNIA Wydaje mi się, że przepis, zabraniający sprzedaży alkoholu o-sobom nietrzeźwym powinien również obowiązywać w probierni win, w sklepie „Pcd Kolumnami". Żresz tą sama nazwa ,.probiernia" wska żuje, że r.ie powinny z niej korzystać osoby nietrzeźwe. Tymczasem przy stoisku można niem-al codziennie spotkać mężczyzn, dosłownie pijanych, którzy przychodzą „dobić się". Zresztą podobnie jest w niektórych sklepach, prowadzących sprzedaż piwa. Z ich usług korzystają prawie wyłącznie nietrzeźwe osoby. I. H. ZAPOMNIANE PODWORZE Nasze podwórko, przylegające do budynku nr 12 przy ul. Tuwima, jest po prostu nie do przebycia w okresie roztopów. Na zebraniach organizowanych przez ADM d''żo mówi się o „małej urbanistyce", o potrzebie uporządkowania podwórka w czynie społecznym, a!e jak dotąd nikt nie spróbował do tego „skrzyknąć" mieszkańców. Mówi się, że w sąsiedztwie ma być wy- budowany nowy blok, ale co to ma wspólnego z położeniem choćby wąskiego chodnika wokół domu. J. Jaworowicz MINIATURKI W KOSZALINIE W numerze „Głosu" z dmia 9 bm. jeden z naszych Czytelników zaproponował „Jubilerowi" sprowadzenie do sklepu w Słupsku miniatur odznaczeń. Odpowiadając na propozycję kierownik sklepu „Jubiler" stwierdza w piśmie do redakcii, że sprzedaż miniatur prowadzi w województwie jedynie sklep w Koszalinie. „Dyrekcja MHD Jubiler w Gdańsku — pisze autor wyjaśnienia — postąpiła słusznie wprowadzając sprzedaż miniatur tylko w jednym sklepie, fidyż zapotrzebowanie na nie w Słupsku jest bardzo małe. Równocześnie miniatury są pozłacane, posrebrzane wz^lęd.nie patynowane j stąd istnieje obawa, że przez dłuższe eksponowanie ich na wystawie mot?ą stracić na wartości 1 przynieść straty przedsiębiorstwu". DLACZEGO SKASOWANY? Dlaczego zlikwidowany został spółdzielczy punkt usługowv napełniania długopisów w P.DT? O ile wiem, cieszył się on dużym powodzeniem i dobrze świadczył swoje usługi. M'®ścił się ponadto w centrum miasta. A. M. Gromadzkie zamierzenia Gromadzkie rady narodowe w swych planach ustalają co roku zadania w zakresie produkcji podstawowych ziemiopłodów, hodowli, gospodarki nasiennej, melioracji i skupu oraz zadrzewienia i zalesienia nieużytków. Poza tym plany te określają działalność rad i instytucji w zakresie dozoru dróg lokalnych, sieci zaopatrzę nia, skupu i usług, oświaty, kultury, służby zdrowia oraz gospodarki komunalnej i mieszkaniowej. Jednostki gospodarcze znajdujące się w obrębie gromady zobowiązane są konsultować z lokalnymi władzami swoje za mierzenia. Pozwala to radom gromadzkim na czuwanie nad działalnością np. gminnych spółdzielni, kółek rolniczych, państwowych gospodarstw roi nych, instytucji kontraktujących i innych. organami MO wypowiedzą walkę chuliganom. Zapewnia ją, że do sezonu letniego u-jarzmią w Ustce chuliganów. Zapewnią im pracę i opie-kę. Wypada tylko życzyć powodzenia w tej pożytecznej, spo łecznej misji. Tekst i zdjęcia: A. Maślankiewicz Prezydia GRN w naszym powiecie opracowały do 15 października ubiegłego roku plany gospodarcze, które prze dyskutowano na zebraniach wiejskich oraz na posiedze- Uprawy, hodowla i czyny niach komisji i prezydiach. Społeczeństwo powiatu wysunęło wówczas wiele cennych wniosków i postulatów. Większość geerenów opraco wało w terminie plany gospo darcze na rok bieżący. Są jed nak gromady, które jeszcze nie wykonały tego zadania. Do takich gromad należą m. in. Główczyce i Słupsk. Gromadzkie rady narodowe w naszym powiecie stawiają przed aktywem i ludnością wiele poważnych zadań gospo darczych, szczególnie w dziedzinie rolnictwa. Np. GRN w Bruskowie Wiel kim w br. przewiduje, że rolnicy dzięki lepszej uprawie gleby zwiększą wydajność Inwestycje służby zdrowia i? Szkoła Pielęgniarska ☆ Oddziały Psychiatryczny i Przeciwgruźliczy Wydział Zdrowia i Opieki Społecznej !VIiasta i Powiatu nie ma powodu narzekać na nadmiar kredytów inwestycyjnych. Z roku na rok „wypadał" z planów inwes tycyjnych projekt budowy szkoły pielęgniarskiej. Długoletnie starania władz i służby zdrowia o przyznanie potrzebnych środków zostały, jednak uwieńczone sukcesem. Prawdopodobnie w marcu br. Słupskie Przedsiębiorstwa Budowlane rozpocznie zagospodarowanie placu budowy przy ul. Bałtyckiej. Stanie na nim 18-izbowy budynek szkol ny i internat dla 300 osób. Jak §ię dowiadujemy od kierownika Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej — dra Eugeniusza Szkopa — obiekt ten REDAHC/lŁ, Ob. BARBARA TRACZ Z BĘ-DZICIIOWA. W województwie nie ma państwowych zakładów przetwórstwa owocowo-warzywniczego. Są natomiast przetwórnie spółdzielcze: Rej. Spółdzielnia Pszczelarska w Białogardzie, ul. Nowotki SI, w Świdwinie przy ul. 22 Lipca 38 oraz Rej. Spółdzielnia O-grcdnicza w Słupsku, ul. V,"ita Stwosza 13. Przy ostatniej z wymienionych istnieje wytwórnia win, kompotów i kwaszarnia. Ł mmasie TYDZIEŃ W ,,EMPIKU" Na ostatnim spotkaniu stałych bywalców Klubu Międzynarodowej Prasy i Książki „Ruch" mówiono o potrzebie dyskusji na temat współczesnych kierunków w sztuce. Kierownictwo tej placówki wychodząc tym postulatom naprzeciw zaprasza do klubu w najbliższy niątek na gedz. 19. Dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego — msr Janusz Przewoźny wygłosi prelekcję ,,Problemy sztuki współczesnej" — traktując ją jako wprowadzenie do dyskusji na ten temat. Zachęcamy do wzięcia udziału w tej imprezie. Jednocześnie informujemy, że w części wernisa-żorwej; czytelni oglądać można wystawkę rysunków dzieci ze Słupska. 0 SPOLDZIEI.CZOSCI REMONTOWEJ NA POSIEDZENIU PREZYDIUM MRN Rzemieślnicza Spółdzielnia Zaopatrzenia i Zbytu Usług Budowlanych, Wielobranżowa Spółdzielnia Zaopatrzenia i Zbytu, SjJtił-dzielnia Remontowo-Budowlana — to tylko niektóre w Słupsku spółdzielnie, zajmujące się remontami. W dniu dzisiejszym Prezydium MRN oceni na swym posiedzeniu ich działalność w roku ubiegłym 1 przygotowanie do zadań w roku bieżącym. (x) pszenicy ozimej do 22 kwinta li z ha, a więc znacznie więcej niż w innych gromadach. Dla przykładu również można wymienić geereny w Pobłociu i Bruskowie Wielkim, które zaplanowały zwiększyć w br. wydajność pszenicy jarej do 18 kwintali z hektara. GRN Duninowo uważa za możliwe podniesienie wydajno ści żyta do 22 kwintali, ziemniaków do 1S5 kwintali i bura ków cukrowych do 285 kwintali z hektara. Nastąpi również dalszy rozwój hodowli zwierząt w powiecie. Największe zadania w tym zakresie posta wiono w gromadzie Objazda, gdzie pogłowie bydła zwiększy się do 2700 sztuk i trzody chlewnej do przeszło 4000 szt. Plany gromadzkie na rok bieżący przewidują również wiele czynów społecznych. O-gólna wartość prac zadeklarowanych przez mieszkańców powiatu określana jest kwotą 7 min zl. Przewiduje się m. in. budowę remizy strażackiej we Wrześciu, zbiornika wodnego w Gardnie Wielkiej oraz szaletu w Ustce. Przewidziane są również roboty na drogach lo kalnych, remonty świelic, o-grodzenia szkół itp. Sądzić należy, że przy pełnej mobilizacji społeczeństwa powiatu czyny zostaną w peł ni zrealizowane. (an) powinien być oddany do użyt ku w roku szkoinym 1967/68. Szkoła zaspokajać będzie również doraźne potrzeby lecz nictwa. Tak np. okresowo szkolić będzie m. in. labo-rantki medyczne, instruktorki higieny i dietyczki. Pozostałe, miejskie inwestycje służby zdrowia — zwią zane są ze Szpitalem Miejskim. Jak już swego czasu informowaliśmy, szpital uzys kał od władz miejskich budy nek mieszkalny przy ul. Mor cinka, przylegający do posesji szpitalnej. Obecnie wykwaterowano już z niego większość lokatorów i niedługo przystąpi się do adaptacji. W 1967 r. uruchomiony tu będzie Oddział Psychiatryczny na 60 łóżek. Oddział ten jest bardzo potrzebny, gdyż Poradnia Zdrowia Psychicznego ma duże trudności z lokowaniem swych pacjentów w placówkach leczniczych na innym terenie. Dodajmy, że na kurację w lecznictwie zamkniętym Poradnia kieruje co roku około 500 osób. A oto dalsze plany inwestycyjne Szpitala Miejskiego. W przyszłym roku przy ul. Kopernika rozpocznie się budowę nowoczesnej pralni, kotło wni i Oddziału Przeciwgruźli czego na 90 łóżek. Oddział ten będzie budowany w dwóch etapach. Po oddaniu jednej części do użytku — orowadzić się będzie rozbudowę obiektu. W ostatnim o-kresie bieżącego planu 5-let-niego oddział liczyć bedzie 180 łóżek. (h) Dzś ODCZYT Dziś w s^Ii konferencyjnej KMiP partii lektor KC wygłosi odczyt pt. „Problem niemiecki w polityce międzynarodowej". O jego wysłuchanie proszeni sa lektorzy OPP, wykładowcy szkolenia partyjnego i aktyw KMiP partii. Początek o godzinie 16. 9darzenisi i\LO/mra-L • WE WSI DĄBRÓWNO wypadł z drugiego piętra 4-letni Marek'K. Lekarz podejrzewając u chłopca wstrząśnienie mózgu skierował go do szpitala Słupsku. • JOZEF L. ze Słupska ranił sobie w celach samobójczych ostrym narzędziem prawe przedramię. Pogotowie udzieliło mu pierwszej pomocy. • W BIERKOWIE uderzony został w głowę butelką przez kolegę 12-Jetni Jan R. W ambulatorium pogotowia założono mu opatrunek. • PRZY UL. WOJSKA POLSKIEGO w Słupsku uległ wypadkowi 30-letni Marian B. Doznał on wstrząśnienia mózgu. i CO GDZIE KIEDY ; ^riuEFom -* *4 97 — MO. 38 — Strai Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe, , 18.15 i 20.30. POLONIA — Spacer po linie (angielski, od lat 18). Searse: 14, 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Zbrodnia doskonalą (franc., od lat 16) — panoram. Seanse o godz. 17.30 i 20. WIEDZA — godz. 17 — Niewidomy muzyk (radz., od lat 12). Godz. 19 — Harry i kamerdyner (duński, od lat 12). USTKA DELFIN — Dni grozy i śmieebn (USA, od lat U). Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Włoszki i miłość (włoski, od lat 16). Seans o godz. 20.30. PROGRAM I na dzień 22 bm. (wtorek) Wiad.: 5.00, 6.00. 7.00. 8.00, 12.06, 15.00, 17.55, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 5.08 Rozm. roln. 5.26 Muzyka. 5.50 Gimn. 6.10 Muzyka. 7.05 Muzyka i aktualności. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Muzyka. 8.45 Książki o życiu. Ziemi i Kosmosie. 9.00 Dla kl. V — „Mieszko i Dąbrówka" — słuch. 9.40 Dla przedszkoli: „Kto w nocy pracuje" — słuchów. 10.00 „Pooioły" — S. Żeromskiego. 10.20 Rytmy i melodie świata. 11.00 Koncert orkiestry mandoJinistów. 12.10 Na swojską nutę. 12.25 „Nieobecny" — opow. K. Orłosia. 12.40 Więcej, lepiej, taniej. 13.00 Dla kl. V: „Skarb" — słuch. 13.20 W różnych rytmach. 14.CO Rolniczy kwadrans. 14.30 Koncert. 15.05 Dla uczniów szkół średnich: „Odrzutowa dorożka". 15.25 Zespół Bieżana. 16.00—19.CO Popołudnie z młodością. 19.10 Audycja Red. Społ. 19.30 Zespół Studio M-2. 20.35 „Adolf" — słuch. 21.35 Muzyka tan. 22.40 Felieton. 23.12 Muzyka. 23.25 Muzyka tan. 0.05 Proifr. nocny z Krakowa. PROGRAM II na dzień 22 bm. (wtorek) Wiad.: 5.00, 5.30 , 6.30 , 7.30, $.30, 10.00, 12.03, 16.00, 19.00, 23.50. 5.06 Muzyka. 6.20 Gimnastyka. 6.40 Skrzynka PCK. 7.00 Poznańska Piętnastka Rad. 7.49 Muzyka. 8.15 Kurs jęz. ros. 8.45 Walce. 9.00 Muzyka polska. 9.30 Z życia ZSRR. 9.50 Muzyka. 10.05 Muzyka symf. 10.50 Wszystkie barwy codzienności. 11.10 W obiektywie nauki. 11.20 Poradnia rodzinna. 11.25 Koncert solistów. 12.25 Polska muzyka lud. w oprać, artyst. 12.50 Felieton. 13-00 Koncert. 13.30 O twórczoeci M. Jastruna. 14.00 Muzyka operowa. 14.30 Zielone sygnały. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 „Ruch muzyczny". 15.30 Dia dzieci: „Samowarek mojego dziadka". 16.15 Z twórczości Beethovena. 17.45 Piosenki od reki. 18.05 N. Ma.galoff — fort. 18.50 "Uniwersytet Rad. 19.05 Muzyka i aktualności. 19.30 Kalejdoskop kultur. 20.00 „Żegnamy karnawał" — orkiestry tan. 21.00 Z kraju i ze świata. 21.40 „Żegnamy karnawał" — d. c. 22.30 Międzynar. Uniw. Rad. 22.40 Gra kwintet warszawski. 23.27 Koncert. KOSZALIN na dzień 22 bm. (wtorek) na falach Średnich 188,2 m oraz 202,2 m (Słupsk i Szczeclneir t 7.00 Ekspres poranny. 8.00 Komunikat o stanie dróg w woj. koszalińskim. 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 Dyskusje i polemiki — audycja Cz. Czerniawskiego. 17.25 Z obchodów 10-lecia Koszalińskiej Orkiestry Symfonicznej — aud. M. Słowik-Tworke. 17.45 Felieton filmowy T. Fiazba-cha. 17.55 Melodie w stylu włoskim. 18.10 Fragmenty przemówienia tow. Z. Kanarka, przew. Woj. Społecznej Rady ORMO — wygłoszonego na akademii w BTD. 18.20 Melodie ludowe w wyk. Ccntr. Ze-soołu Artyst. Wojska Polskiego. 18.30 „Awans młodych naukowców" _ audycja J. ŻesławskiCgo. TELEWIZJA na dzień 22 bm. (wtorek) 9.20 „Zaproszenie do tańca" — film (USA). 10.55 Dla szkół. 16.25 Politechnika TV — Kurs przygotowawczy: „Jak się uczyć za pośrednictwem TV?". 16.55 Wiad. 17.00 Dla dzieci: Kino „Ptyś". 17.30 Dla młodych wiązów: Wizyta u S. Lema. 18.00 Teleturniej. 18.30 „Próby" mies. konsumenta. 18.55 Spotkania z przyrodą. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.00 Co dalej, siódma klaso? 20.05 Lekcja Jęz. franc. 20.25 „Ludzie ORMO" — reportaż. 20.55 „Zaproszenie do tańca" * film. 22.25 Dziennik. 22.35 Politechnika TV: Kurs przygotowawczy — „Jak się uczyć za pośrednictwem TV?". „Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego"' w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefony Redakcji w Koszalinie: centrala 20-34 I 20-35 łączy ze wszystkimi działami. „Głos Słupski", Słupsk, pl. Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy z kierownikiem Oddziału) — 51-95; dzia! ogłoszeń — 51-95; redakcja 54-66. Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RSW „PRAS A" Koszalin, nl. Alfreda Lampego 20. Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 12,50 zł. kwartalna —• 37,50 zł* roczna — 150 zł) przyjmują nrzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Tłocaono \ T KZGraf., Koszalin, uL Alfreda Lampego 18. i rOir^ifrr ' • \ i K-2 Str, 6 GŁOS Nr 45 (4182) KILKA' dni temu zakończył się przed Sądem Powiatowym dla m. st. Warszawy proces Cezarego Janusza Ketłinga-Szemleya, oskarżonego o to, iż przez dłuższy czas rozpowszechniał i sporządzał pisma, zawierające fałszywe wiadomości o stosunkach społeczno-politycznych w Polsce, mogące wyrządzić istotną szko dę interesom naszego państwa. W akcie oskarżenia zawarto zarzut opracowania przez Ketlinga artykułu pt. „Adwokatura po roku czyli ludzie zbędni w służbie przemocy" (ze względu na swoją oszczerczą treść wywołał on falę oburzenia również w sferach adwokackich) oraz przesłanie go, podobnie jak kilka innych opracowań paszkwilanckich pióra Jana Nepomucena Millera, Januarego Grzędzińskiego i Stanisława Mackiewicza do wrogich wydawnictw i radia „Wolna Europa". Sąd po trzydniowej rozprawie ogłosił wyrok skazujący oskarżonego na 4 lata więzienia oraz utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na trzy lata. Tak w największym skrócie przed stawia się finał sprawy Ketlinga. Z perspektywy kilku dni dzielących nas od jej zakończenia warto zastanowić się, w jaki sposób trafił on na ławę oskarżonych, czym się kierował uprawiając swój prze stępezy proceder oraz komu się wysługiwał* NAIWNOŚĆ CZY WYRACHOWANIE? Na pytanie to najlepszą odpowie dzią był przewód sadowy i wyrok. Jest ono o tyle istotne, że właśnie naiwność, nieświadomość sugerował sądowi Ketling na swo ją obronę. Biegła ona trzema tora mi, które można ująć w stwierdzenia: jestem psychicznie chory, wyczerpany nerwowo, zostałem o-motany przez Grzedzińskiego, kocham Polską Ludową. Człon pierwszy i drugi logicznie się ze sobą wiążą, bowiem tylko czło wiek zupełnie pozbawiony woli i zdolności oceniania dokonywanych czynów mógł poddać się — jeżeli temu damy wiarę — niezwykle złemu wpływowi innego człowieka. Twierdzenie o Imputowanym sobie przez oskarżonego schorzeniu upadło na skutek orzeczenia biegłych lekarzy-pśyehiatrów, powołanych zresztą przez sąd na wniosek obrony, twierdzenie o — "ży.imy skrótu — „omotaniu" stało się tym samym mocno problematyczne, a ostatecznie uległo od daleniu. gdy przemówiły dowody rzeczowe. Pozostał wiec czyn świa domy. godzscv w godność krain, w którym żyjemy, w jego nieza- niego o ponad dwadzieścia lat starszy. Powrócił do Polski po długotrwałej emigracji, w 1956 roku i ostrze swojego pió ra skierował przeciwko ojczyź nie. Obrał przy tym gatunek literacki rzadko obecnie spoty kan.y: paszkwil. Na zachód, który porzucił, popłynęły ster ty kartek znaczonych nienawiścią i kłamstwem. Jakaż ta Polska zla, cóż się tutaj nie dzieje... Ludzie kultury wystawieni są na... głodową śmierć, wszyscy kradną, a on — Grzędziński — stał się ofia Cezarego Ketlinga droga na ławę oskarżonych przeczalny dorobek. A kto usiłuje prawdę o dzisiejszym obliczu Polski przykryć chwastami, nie może oczekiwać wiary w deklaro waną do niej miłość... ZABAWA W KONSPIRACJĘ Doktor socjologii, adwokat Cezary Ketling, ma obecnie 50 lat. W momencie aresztowania, w czerwcu 1965 r„ pia stował stanowisko radcy praw nego w dwóch instytucjach. Poza otrzymywanymi tam uposażeniami posiadał spore oszczędności, nie licząc regularnie otrzymywanych przesy łek finansowych zza granicy. Trudno więc powiedzieć, że znajdował się w złej sytuacji materialnej i że bieda pchnęła go na drogę przestępstwa politycznego. Człowiek, który go — jak twierdzi Ketling — uczynił narzędziem tego przestępstwa i pozbawił woli — January Grzędziński, jest od rą reżimu. Zbieranie laurów w dziedzinie wypisywania tych i innych bredni przerwa ło p. Grzędzińskiernu wszczęte przeciwko niemu śledztwo. Wówczas na arenie pojawił się Ketling. Przejął na siebie rolę rycerza broniącego krzyw dzonych. Antyustrojowe płody Millera, Mackiewicza i Grzędzińskiego zaczął przesyłać do znajomych za granicę, załącza jąc słodkie liściki w rodzaju — cytuję: „Mietuniu, gorąco proszę, wyślij załączony list na adres..." W ten sposób interes działał dalej. Paryska „Kultura", londyńskie „Wiadomości", czy „Wolna Europa" nadal ogłaszały „rewelacje", których celem było mącenie umysłów, podkopywanie autorytetu Polski i jej osiąg-, nięć. Zarówno Grzędziński jak Ketling, nowy rozdział swojej działalności owiali mgiełką SSsmi TELEWIZORia LUDZIE ORMO Wtorek, 22 lutego, godz. 20.2S Ci, dla których słowa: praworządność, straż nad spokojem sąsiada, opieka nad słabym, pomoc potrzebującym — mają szczególny, nieprofesjonalny, głęboko obywatelski sens, dokumentowany gotowością służby. Robotnicy, urzędnicy, gospodarze, kombatanci, lekarze, nauczyciele — oto oni. Jedni z wielu. Jedni z nas. Czy znacie ich twarze? ... NIEZWYCIĘŻONA I LEGENDARNA Środa, 23 lutego, godz. lfi.ld 50 minut transmisji z Moskwy, poświęconych znaczeniu chwil największych prób, których doświadcza człowiek, gdy musi chwytać za karabin, aby bronić spraw najprostszych i największych. 50 minut zadumy o losach tych, którzy na nieskończonych drogach Wojny, z samozaparciem, po bohatersku walczyli o jutro dla świata. 50 minut o Armii Radzieckiej. ZA ROGATKAMI ZIEMI Środa, 23 lutego, godz- 18.59 Jesteśmy najbardziej niepokojącą strukturą białkową, jaką wydała stara, poczciwa planeta — Ziemia. Niepokoją nas obszary Kosmosu, odleglejsze niż aktualne nasze możliwości icli eksploracji. Chcemy wiedzieć: czy na nieosiągalnych przestrzeniach Kosmosu istnieją jakieś inne formy życia? Czy istnieją inne zorganizowane cywilizacje rozumnych istot? Czy kontakt z nimi jest możliwy? Program Wszechnicy Telewizyjnej spróbuje dotrzeć do granic naszej obecnej w tym względzie wiedzy. WŁADYSŁAW I KAROL Czwartek, 24 lutego, godz. 18.65 Pierwsze nazwisko: Braniewski, drugie — Szymanowski. Słowa pierwszego przemówią głosem recytatora H. Boukołowskiego. Muzy kę drugiego — przekaże pianistka Ewa Osińska. Program póetycko--muzyczny dla ludzi współczesnych, wrażliwych, odważnych i poszukujących prawdy wzruszeń. WIES WYSOKA — NA CENZUROWANYM Czwartek, 24 lutego, godz. 22.25 Była kiedyś wsią, w której dużo się działo. Miała piękne tradycje, rewolucyjne. Szła na przedzie, przewodziła okolicy w pierwszych latach po wojnie. Dziś — popadła ponoć w stagmację, Ugrzęzła w bezruchu, w sytym zadowoleniu, w leniwej obojętności. Jakie sa tego przyczyny? Gdzie zaczął się proces degradacji tej małej społeczności? Co należy począć, aby przerwać ten sian rzeczy? Oto temat rozważań i próby diagnostyki autorów programu „Baz apelacji". UWAGA — CZYNNIK „R" Piątek, 25 lutego, godz. 18.38 Sądzisz, żo jesteś odrowy. Ze nic ci nie dolega. Bóle w kościach przypisujesz zmianom pogody, złe samopoczucie — nastrojom rodzinnym. A może właśnie odezwał się u Ciebie ów mało znany, a jakże ważny w naszym życiu — czynnik ,.R"? Program Magazynu Medycznego TV spróbuje Ci zwrócić nań uwagę. Nie lekceważ ostrzeżeń, jakie usłyszysz. naiwnej konspiracji. Zaadreso wane do odbiorców zagranicz nych koperty pozostawiali so bie w „skrzynce kontaktowej" — pod lustrem w kawiarni. Ja ko nadawcy figurowali na nich ludzie nie mający z całą robotą nic wspólnego (np. publikacje podpisane zostały na zwiskiem świadka oskarżenia w innej, toczącej się jeszcze sprawie karnej, przeciwko Ketlingowi), bądź martwe du sze. W pierwszym przypadku mówić można o świadomym narażaniu niewinnych osób. Ten rodzaj konspiracji trzeba też uznać za perfidny i niebezpieczny. Sporo osobliwej odwagi wykazał Ketling... podrzucając pod drzwi zagranicz nej agencji prasowej fałszywy raport z obrad literatów war szawskich, zredagowany przez Grzędzińskiego. Dowiedziawszy się telefonicznie, że przesyłka przekazana tą dziwną drogą nie trafiła do rąk adresata, udał się tam powtórnie, składając relację ustną na pod stawie posiadanych notatek. Obrazki — rzec można — niemal z powieści sensacyjnej, nawet zabawne, gdyby nie fakt, że ich bohaterami byli dwaj starsi panowie i że obaj chcieli jak najgorzej. ŚWIATŁO NA ODBIORCOW Kto był .odbiorcą wrogiej Polsce publicystyki Millera, Mackiewicza, Grzędzińskiego i Ketlinga? O „Wolnej Europie" nie trzeba się chyba zbyt nio rozpisywać. Wiadomo pow szechnie, że ta czołowa szcze-kaczka służy określonym celom, które realizuje za pienią dze obcych wywiadów, z enerefowskim na czele. Słów kilka warto natomiast poświę cić paryskiej „Kulturze", redagowanej przez przedwojennego działacza organizacji mo carstwo wy ch i rzecznika polskiej ekspansji na wschód o-raz aferzystę z okresu wojny — Jerzego Giedroycia. Pismo powstało po wojnie z funduszy 2. korpusu gen. Andersa z nastawieniem propagandowego przygotowania powrotu w Polsce rządów reakcji. Obec nie w odróżnieniu od innych wy dawnict w em ig r a cy j nych, nie jest ono związane z żadnym ugrupowaniem czy organizacją emigrancką. Tym samym pozbawione jest popar cia finansowego tych środowisk. Skąd więc znajdują się pieniądze na wydawanie miesięcznika o objętości ponad stu stron? Skąd znajdują się pieniądze na wydawanie licznych pozycji książkowych w ramach tzw. biblioteki „Kultury"? Wiadomo, że nie dostarcza ich kieszeń p. Giedroycia. Wydatkują je ośrodki istniejące po to, aby dżialać przeciw ko Polsce, aby torpedować jej politykę zagraniczną i wewnętrzną. Tym ośrodkom, m. in. za pośrednictwem „Kultury", oddawali w służbę swoje pióra czterej wymienieni panowie. Te ośrodki wyznaczyły również drogę, którą szedł Cezary Ketling na ławę oskarżo nych. LESZEK SROKA (ZAP) SPORT SPORT SPORT SPORT iSn-T* Niespodzianka w Białogardzie Przyjemną niespodziankę sprawili swoim sympatykom koszykarze białogardzkiej Iskry, wygrywając w niedzie lę nieoczekiwanie z wicelide-rem rozgrywek ligi międzywojewódzkiej — AZS Gdańsk 65:36 (25:20). Najwięcej punktów dla Iskry zdobyli: T. Vo ■ ■ ■ n i. ■ gel — 24, J. Vogel — 22, Że- keszykarek Bałtyku moj^n -s^r - 9, a dla AZS: Goszczyński — 12, Gołębiowski — 8, Grabowski — 6. Porażka Rozegrane w Szczecinie spot kanie o mistrzostwo ligi mię dzywojewódzkiej w koszyków ce kobiet pomiędzy Czarnymi a Bałtykiem Koszalin przynio sło zwycięstwo koszykarkom szczecińskim 75:43 (50:13). O wysokiej porażce koszalinia-nek zadecydowała pierwsza połowa spotkania. Najwięcej punktów dla Bałtyku zdobyła: Życka — 20, a dla Czarnych Pich —■ 29. DWA ZWYCIĘSTWA SPARTY W sobotę i w niedzielę siatkarki złotowskiej Sparty rozegrały kolejne mecze o mistrzostwo ligi międzywojewódzkiej z zespołami okręgu poznańskiego: LKS Kłos Gałowo i MKS Szamotuły. Oba mecze zakończyły się zwycięstwem siatkarek złotowskich. W pierwszym meczu złotowianki pokonały po zaciętej 5-sebowej walce LKS Kło« Gałowo 3:2 (7:15, 2:15, 15:8, 15:2, 15:10). W drugim n\.ę£zu Sparta wygrała z MKS Szamotuły 3:1 (15:13, 10:15, 13:3, 15:11). w zespole Sparty wyróżniły się; Le-mańczyk i Izban. Niepowodzenia Bafłyku Również siatkarki Bałtyku rozegrały spotkania z LKS Kłos i MKS Szamotuły. Niestety, kosza-liniankom nie udało się wygrać ani jednego meczu. W pierwszym meczu siatkarki koszalińskie uległy MKS Szamotuły 2:3, a w drugim — przegrały z LKS Kłos 0:3. meczu spotkania o mistrzostwo ligi międzywojewódzkiej w koszykówce kobiet, które odbyło się w Szczecinie pomiędzy miejscowym zespołem Czarnych a koszalińskim Bałtykiem — rozegrano mecz juniorek: Czarni Szczecin — MKS Znicz Koszalin. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu koszalińskiego 61:44 (26:25). Najwięcej punktów dla MKS Znicz zdobyły: Wojtkowiak — 29, Rakoczy — 18, Serwa — 10, a dla Czarnych: Maciąg — 13. (sf) **aasama P if 3 -»*• ' _3L ki . gSBajr- -.s;:- AGATA CHRISTIE CO — Pracuje pani w Tadminster. a — Aha. Za moje ciężkie grzechy. — Dają tam pani szkołę? — podchwyciłem t uSmieehem. — Niechby spróbowali! — zawołała groźnie. — Mam kuzynkę pielęgniarkę — podjąłem. — Okropnie boi się „sióstr". — Wcale jej się nie dziwię. Siostry to... jakby tu powiedzieć?.. No „SIOSTRY". Rozumie pan? Ale ja, dzięki Bogu, nic jestem pielęgniarką. Pracuję w szpitalnej aptece. — Ilu ludzi pani otruła? — zapytałem z uśmiechem. Uśmiechnęła się również. — Ilu? Setki! Cyntio — odezwała się pani Inglethorp — czy będziesz mogła mi pomóc? Chodzi o kilka krótkich listów. — Naturalnie, ciociu Emilio. Panna Murdoch podniosła się żywo. Coś w jej całym rachowaniu świadczyło, że zajmuje w domu pozycję wątpliwą, a pani Inglethorp, mimo całej dobroci, dyryguje nią i nie pozwala zapomnieć o tym protegowanej. Tymczasem starsza dama zwróciła się do mnie^ — John wskaże ci drogę do pokoju gościnnego. Kolacja jest o pół do ósmej. Ostatnio zrezygnowaliśmy z formalnego obiadu. Tak samo postąpiła lady Tadminster, żona naszego deputowanego do Parlamentu. Wiesz, to córka nieżyjącego lorda Abbotsbury. Lady Tadminster zgodziła się ze mną, że należy osobiście dawać przykład oszczędności. My prowadzimy naprawdę wojenne gospodarstwo. Nic się nie marnuje. Zbieramy nawet makulaturę do ostatniego świstka i odsyłamy w workach gdzie należy. _ Dałem wyraz uznaniu dla chwalebnego stanowiska i John poprowadził mnie do domu i na szerokie schody, które rozwidlały się w połowie, wiodąc do dwu skrzydeł obszernej budowli. Mój pokój z widokiem na park znajdował się w lewym. John zostawił mnie tam i w kilka minut później zobaczyłem go przez okno. Powoli szedł trawnikiem, ramię w ramię z Cyntią Murdoch. Nagle dobiegł mnie głos pani Inglethorp. — Cyntio! — zawołała gniewnie. Dziewczyna drgnęła, odwróciła się i pobiegła w kierunku domu. Jednocześnie drugi mężczyzna wyszedł z cienia drzew I bez pośpiechu ruszył w tę samą stronę — mniej więc»j czterdziestoletni brunet o gładko wygolonej, melancholijnej twarzy. Odniosłem wrażenie, że jest gwałtownie wzburzony, a kiedy spojrzał ku oknu, poznałem go mimo piętnastu lat od naszego ostatniego spotkania. To był młodszy brat Johna, Lawrence Cavendish. Począłem zastanawiać się mi-mowoli, czemu przypisać szczególny wyraz jego twarzy. Niebawem jednak zapomniałem o tym i wróciłem myślami do własnych spraw. Wieczór minął przyjemnie, a w nocy śniłem o Mary Ca-Yendish, która wydała mi się kobietą - sfinksem. Następny ranek był jasny, słoneczny. Zdawał się wróżyć wiele miłych chwil w czasie odwiedzin w Styles Court. Pani Cayendish nie widziałem do lunchu, następnie jednak zaproponowała mi spaccr i spędziliśmy urocze popołudnie. Długo wędrowaliśmy pośród pól i lasków, aby do domu wrócić około piątej. W obszernym hallu John zaprosił nas gestem do sąsiedniej palarni. Jego mina świadczyła, że musiało zajść coś niepokojącego. Poszliśmy za nim i zamknęli drzwi. — Słuchaj, Mary — zaczął. — Mieliśmy tu prawdziwe piekło. Evie zrobiła awanturę Alfredowi. Wyjeżdża. — Evie? Wyjeżdża? John posępnie skinął głową. — Tak,wygarnęła wszystko i... Otóż i ona.. Do pokoju wkroczyła panna Howard. Usta miała zaciśnięte. W ręku trzymała niewielką walizkę. Wyraz twarzy miała surowy, stanowczy, jak gdyby trochę obronny. W każdym rasie -- wybuchnęła — powiedziałam, co chciałam. , — Evie! Kochana! — zawołała pani Cayendish. — Wyjeżdżasz? To niemożliwe! — Możliwe. Wyrąbałam Emilii różne rzeczy. Nie zapomni prędko ani przebaczy. Pewno prawda nie trafiła głęboko. Spłynie, jak woda po psie. Mniejsza o to. Powiedziałam prosto z mostu: „Jesteś stara, Emilio, a nikt nie potrafi zgłupieć bardziej niż stary. On ma o dwadzieścia lat mniej. Nie łud:iś się, dlaczego został twoim mężem. Dla pieniędzy. Nie dawaj mu ich za dużo. Farmer Raikes ma bardzo ładną, młodą żonkę. Może zapytasz Alfreda, ile czasu z nią spędza, co?" Strasznie się wściekła. Zrozumiałe! A ja dalej swoje: „Muszę cię przestrzec, chcesz czy nie chcesz. Ten człowiek zamorduje cię kiedy we śnie. Zobaczysz! To szubrawiec. Zwymyślaj mnie. Bardzo proszę. Ale zapamiętaj moje słowa. To szubrawiec!" — Co ona na to? Panna Howard wykrzywiła się z niesmakiem. — Co ona na to? „Kochany Alfred, najdroższy Alfred!" Że to niby podłe kalumnie, obrzydliwe kłamstwa. Że tylko zła kobieta może oczerniać tak „najlepszego z mężów". Im prędzej wyjadę tym lepiej. Więc się zbieram. — Chyba nie zaraz? — Zaraz! W tej chwili! Staraliśmy się odwieść pannę Howard od szaleńczego pomysłu. Wreszcie John przekonawszy się, że wszelkie perswazje na nic, wyszedł, by sprawdzić rozkład pociągów. Mary pospieszyła za nim mamrocząc, że pani Inglethorp mogłaby mieć więcej oleju w głowie. Kiedy zostaliśmy sami, Evie zwróciła się do mnie zupełnie różnym tonem. — Pan jest uczciwy. Mogę panu zaufać, prawda? Zdziwiłem się, a ona położyła mi dłoń na ramieniu I ciągnęła zniżywszy głos prawie do szeptu. — Niech pan strzeże mojej biednej Emilii. To stado rekinów. Oni wszyscy. Wiem, co mówię! Każde z nich ma kłopoty i tylko węszy, jak wydusić pieniądze z Emilii. Robiłam ile mogłam. Teraz rzucą się na nią. Wszyscy! — Oczywiście, proszę pani — bąknąłem. — Będę się starał jak najlepiej... Ale pani niepokoi się zanadto. Moim zda-nienu, V- «. B4