n o wszysi żi miosł i Wsi Stwórzmy naszej ntofceży większe możliwości zdobywania wiedzy Apel Ogó nepalskiego Komitetu Frontu Jeitaośsi iiarodu w 21. ROCZNI CR WYZWOLENIA WARSZAWY Na zdjęciu: jedno z nowych o-sied.li Warszawy — Praga II i Pra-g* III. (CAF) (Artykuł, poświęcony 21. rocznicy wyzwolenia, publikujemy na "str. 5). Cz. Wycech przewodn!czqcym SFBStl WARSZAWA (PAP) Bezpośrednio po zakończeniu obrad Plenum OK FJN, odbyło się pierwsze zebranie nowo powołanego Komitetu Krajowego Społecznego Funduszu Budowy Szkól i Interna tów. Członkowie Komitetu vvv łonili 17-osobo^e prezydium. Przewodniczącym Krajowego Komitetu SFBSil został Czesław Wycech. PROLETARIUSZE W SZY ST KICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ' Cena 50 gi ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Uok XIV Poniedziałek, 17 stycznia 196S r. Nr 11 (4152) Ogólnopolski Komitet Frontu Jedności Narodu, %zebrany na rozszerzonym posiedzeniu plenar nym w dniu 14 stycznia 1966 roku, postanawia kontynuować zbiórkę społeczną na budownictwo szkolne i połączyć dotychczasowy Społeczny Fundusz Budowy Szkół i Społeczny Fundusz Odbudowy Kraju i Stolicy w jeden ogólnokrajo wy fundusz społeczny pod nazwą Społeczny Fundusz Budo wy Szkół i Internatów. W uznaniu ogromnej miary wysiłku społecznego Ogólnopolski Komitet Frontu Jednoś ci Narodu składa całemu społeczeństwu słowa gorącej podzięki za masowy udział w zbiórce na SFB3 i SFOS, za pomoc w odbudowie naszej bohaterskiej stolicy, za ufundowanie przeszło 1.200 szkół--pomników Tysiąclecia, za głę boki patriotyzm i obywatelską troskę o młode pokolenie, o rozwój kultury narodowej, o przyszłość Polski Socjalistycz nej. (Dokończenie na str. 3) Zmiany uj strukturze organizacji partjjjnuch uj PGR Sprzyjające warunki pracy politycznej wśród zaóg POR. WARSZAWA (PAP) W organizacji PGR następują istotne zmiany. Powstały duże przedsiębiorstwa wieloobiektowe i kombinaty, umożliwiające szybszą intensyfikację i unowocześnienie produkcji. Wynika stąd konieczność wzmożenia pracy politycznej wśród załóg PGR oraz podnoszenia ich kwalifikacji zawodowych. o Biorąc to pod uwagę, w naj tworzenia w organizacjach bliższym czasie, w toku od- partyjnych PGR organizacji bywającej się kampanii spra- oddziałowych także w przy- wozdawczo-wyborczej PZPR, padku, jeśli liczba członków i dokonane zostaną stopniowo kandydatów nie przekracza zmiany w strukturze organiza 100. cji partyjnych PGR. Należy Tak więc w przedsiębior- przypomnieć, że IV Zjazd stwach wieloobiektowych i wprowadził do statutu zasa- kombinatach podstawowe orga dę, przewidującą możliwość nizacje partyjne będą skupiać wszystkich członków partii, za II Jesień Poetycka Łódź ir (u (Inf. w!.) W Klubie Dziennikarza w Lodzi odbył się w piątek, w godzinach wieczornych finał II Konkursu „Poetycka Jesień Młodych" organizowanego przez redakcje „Dziennika Łódzkiego" i „Głosu Koszalińskiego". Na uroczystości byli obecni: sekretarz KŁ PŻPR tow. H. Rejniak, kierownik Wydzia łu Kultury Prez. RN m. Łodzi R. Stefańczyk, a Koszalin reprezentowali przedstawiciele WKZZ i Koszalińskiego Towarzystwa Spoleczno-Kultu- (Dokończenie na str. 2) trudnionych w zakładach pod- PKZEMOWJENIE Iow. WŁAD YSł AWA GOMUŁKI zamiesz czarny na str. 3 lewe hemanitam prep^Tcję wHczscTch partyzantów Czołgi i działka lezcdrzutowe asystowały D. Ruskowi i A.Harriinssiowi podczas ich wizyt? w Sajgonie IIANOI (PAP) \ tt " IETNAMSKA partyzanc \/y ka rozgłośnia radiowa „Wyzwolenie" ogłosiła rozkaz dowództwa Naczelnego Frontu Wyzwolenia do oddzia łów partyzanckich nakazujących zaprzestanie działań wo- .... , Jenny cli na przeciąg 4 dni pod sjann^a prezydenta Johnsona basador USA w Sajgonie, Ca ległych przedsiębiorstwu. W czas przypadających w bieżą- Averella Harrimana. Rusk, bot Lodge. i,^ *7™ ty8:odni"u świąt Wietnam- ^^5ry przybył do Sajgonu z AP dodaje, że po Sajgonie " skiego nowego roku. Rozgłos- Bangkoku, przeprowadzi z rzą krążyły uporczywe pogłoski o nia wezwała stronę przeciwną ^em p0łucjni0wowietnamskim możliwości dokonania nowego vfw P°^SCia Za< przy m rozmowy na temat „inicjaty- zamachu stanu przez grupę ge 1 ' • • wy dyplomatycznej" prezyden nerałów, niezadowolonych z Czterodniowe zawieszenie w sprawie Wietnamu, politycznych posunięć premie broni rozpocząc się ma o pol Associated Press pisze, iż na ra Nguyen Cao Ky. Generało nocy z 19 na 20 bm. i trwać 0^res przybycia Deana Ruska wie ci — zdaniem AP — oba-mat rc£vmęz z . ,, i A. Harrimana podjęto w wiają się jakichkolwiek rożna 24 bm. Radio „Wyzwolenie" Sajgonie nadzwyczajne środki wiązań politycznych ich kosz-podało także, vl zołnierze ar- bezpieczeństwa. Miejscowe lot tem. W charakterze ilustracji mn rządowej będą mogli udać n]s£0 »pan son Nhut otoczone do wspomnianych pogłosek a-się w tym czasie do swych\wio było przez czołgi, karabiny ma gencja informuje o ruchach se.t rodzinnych, nawet jeśli SZynowe i działka bezodrzuto niektórych pododdziałów znajdują się one na terenach we wojsk w obrębie Sajgonu. wyzwolonyen kontrolowanych Natychmiast po przyjeździe Według napływających in-przez partyzantów, pod warun RUSk i Harriman zostaii przy formacji, podczas ostatnich kiem jednak, iż nie będą po- jęęj przez szefa marionetkowe walk w tzw. „żelaznym trójką Siadać przy sobie broni, am gQ reżimu generała Thieu, a cie" na północny zachód od żadnego wyposażenia szpiegów następnie przez premiera gen. Sajgonu zginęło 8 żołnierzy au skiego oraz będą scisle prze- ostatnim spotka- stralijskich, a 29 zostało ran- Na zdjęciu: przewodniczący ZG Zw. Zaw. Prac. Rolnych T. Rybicki wręcza sztandar dyrektorowi gospodarstwa tow. Turowskiemu. Fot. J. Piątkowski W ub, sobotę w Mielnie odbyła się uroczystość przekazania sztandaru przechodniego załodze Państwowego Gospodarstwa Rybackiego. Tamtejsze PGR już po raz czwarty zwyciężyło w ogólnopolskim współzawodnictwie gospodarstw rybackich. (O sobotniej uroczystości piszemy szerzej na str.,5).______ »TR!CO«TiNESTAL« zakończył obrady © HAWANA (PAP) W Hawanie zakończyła się pierwsza Konferencja Solidar ności Narodów Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej. Następną konferencję postanowiono zwołać w 1968 r. do Kairu. De legaci powołali do życia stałą Organizację Solidarności Trzech Kontynentów. Jak informuje korespondent PAP, red. Ikonowicz, w ciągu obrad konferencji hawańskiej ukonstytuował się „Komitet Pomocy dla Ruchów Wyzwolę nia Narodowego i Walki przeciwko Kolonializmowi i Neo-kolonializmowi". Komitet skła da się z 12 osób, a jego prezy dium będzie się składało z przewodniczącego, wiceprzewodniczącego i sekretarza. Agencja Prensa La-tina stwierdza, że konferencja wybrała Kubę jako tymczasową siedzibę Komitetu Wykonawczego Organizacji Solidarności Narodów Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej. Przedstawiciel Kuby będzie również sekretarzem generalnym tego Komitetu. Ogłoszono również skład se kretariatu wykonawczego tej organizacji, w którym każdy kontynent reprezentowany jest przez cztery kraje. Afrykę reprezentują: ZRA, kolonie portugalskie, Kongo (Leo-polaville) i Gwinea. Amerykę Łacińską: Dominikana, Chile, Wenezuela i Puerto Rico, Azję: Wietnam Południowy, Koreańska Republika Ludo-(Dokończenie na 2 str.) Jak już* informowaliśmy, w Warszawie obradowa ia plenarna sesja OK FJN. W" obradach u-czestiiiczyli członkowie najwyższych władz partyjnych i państwowych. Na zdjęciu: fragment prezydium (od lewej): M. Soychaiski, Z. Kłiszko, Wł. Gomułka, E. Ochab, J. Cyrankiewicz i Cz. Wycech. CAF — Czarnogórski skład przedsiębiorstwa lub kombinatu utworzone zostaną organizacje oddziałowe. Tam j do gdzie będzie to celowe — w po szczególnych działach produkcji lub brygadach — mogą być powoływane grupy partyjne. Należy podkreślić, że pracą komitetów zakładowych i e-gzekutyw podstawowych orga nizacji w przedsiębiorstwach, których gospodarstwa rozmieszczone są na terenie wię cej niż jednej gromady, kiero wać będzie bezpośrednio komitet powiatowy. Organizacje oddziałowe lub grupy partyjne będą uczestniczyć również we wszystkich poczynaniach gospodarczych i społecznych podejmowanych we wsi i gromadzie. mmmm....... 6 bm. przekazany zosta! w CSRS do eksploatacji dalszy odcinek zelektryfikowanej linii kolejowej o długości 220 km, która prowadzi z Jihlavy przez Kolin i Hradec KraloVe do Pardubic. Na zdjęciu: pierwszy elektrowóz na nowej trasie Jihlava — Par-j dubice^ ^ (CAF-telefotp} strzegąc zarządzeń NFW. Oficjalna sajgońska agencja prasowa podała, iż wojska rzą do we będą honorować trzydniowe zawieszenie broni rozpoczynające się w wigilię święta. ¥ Do Sajgonu przybył w ubieg łą sobotę rano amerykański, sekretarz stanu Dean Rusk w towarzystwie specjalnego wy- rSi nwwl 7 19 9 27 12 28 Dodatkowa 2 Końcówka banderoli 6325 niu wzlał również udział am- nych. Wręczenie nagród za „KOSZALIŃSKIE ŻTC10IYSY" (Inf. wł.). W ubiegły piątek w siedzibie Koszalińskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego w Koszalinie odbyło się wręczenie nagród pieniężnych laureatom konkursu pn. „Koszalińskie życiorysy". Przewodniczący jury, naczelny redaktor „Głosu Koszalińskiego" — Zdzisław Piś podkreślił poważny dorobek konkursu, który wzbogacił naszą wiedzę o historii koszalińskiego województwa. Przypominamy, że dwie równorzędne II nagrody otrzymali Leon Horst i Henryk fcudro, dwrie III — Władysław7 Mackowicz i Franciszek Wojciechowski, trzy równorzędne wyróżnienia — Władysław Czerkawski, Bronisław Murawski i Józef Szantyr. Przyznano także 9 wartościowych nagród książkowych. Wszystkie prace konkursowe będą przedmiotem badań KTSIC, ich fragmenty będą również publikowane. (z) ZALASKI Ra gosjeasrR^jszą wsią w powiece słupskim ® (Inf. wł.). Ubiegłej soboty odbyła się w Słupsku narada aktywu powiatowego* podczas której podsumowano wyniki powiatowego konkursu za rok u-biegły pn. „NAJGOSPODAR-NIEJSZA, NAJPIĘKNIEJSZA WIEŚ, PGR, OSIEDLE I MIASTO". Uczestniczył w niej m. in. sekretarz KMiP partii — Stanisław Łyczewski. Wyniki konkursu oraz plamy na rok bieżący omówił przewodniczący Powiatowego Komitetu FJN — Hieronim Pleskot. W roku ubiegłym mieszkańcy powiatu słupskiego wykonali w ramach konkursu prace wartości ponad 21 min zł, w tym czyny społeczne ooiewają na sumę ponad 6 min zł. Za najgospodarniejszą wieś powiatu w ubiegłym roku uznano Zaleski. Wśrfd pegeerów pierwsze miejsce zdobyło gospodarstwo w Objeździe. Wyróżnione wsie i ne-geery otrzymały cenne nagrody w postaci telewizorów, radioodbiorników itp. Ponadto unominki i na srrody wręczono 42 działaczom 1 aktywistom powiatowym, (am) Dziś raao będzie zachmurzenie umiarkowane, w ciągu dnia wzrastające, do wystąpienia przelotnych opadów śniegu. Wiatry z kierunków północno-wschodnich i wschodnich. Temperatura rano minus 14 stopni, dniem minus 7 st. ,-Str. i Słupski PZfiS najlepszy w województwie # (Inf. wł.j Od kilku lat Powiatowy Związek Gminnych Spółdzielni w Słupsku uzyskuje najlepsze w województwie wyniki ekonomiczne. Również rok ubiegły zakończono bardzo dobrymi o- siągnięciami. O ponad 31 milionów zł wzrosły obroty w handlu wiejskim, o 6 milionów zł podniesiono wartość pro dukcji. Ponadto znaczny postęp nastąpił w zakresie usług świadczonych rolnikom oraz w dziedzinie skupu. W roku ubiegłym PZGS wykorzystał na cele inwestycyjne 11 milionów złotych. Wybudowano magazyny na materia ły budowlane, słomę, siano oraz na środki ochrony roślin. Powstało w powiecie kilka nowych punktów skupu żywca i zboża. Ponadto wybudowano kilkanaście nowych sklepów oraz dwie gospody, (am) % II JESIEŃ POETYCKA Łódź—Koszalin (Dokończenie ze str. 1) Janusza Królikowskiego i Wa cława Krakowskiego. rakiego. Otwarcia imprezy do Organizatorzy Kc-nkursu, re konał redaktor naczelny dakcje „Dziennika Łódzkiego" ^Dziennika Łódzkiego" tow. i „Głosu Koszalińskiego" ser St. Januszewski podkreślając decznie gratulują laureatom i duże zainteresowanie impre- dziękują wszystkim współorga zą. W konkursie wzięło udział nizatorom, a przede wszyst-82 autorów, którzy nadesłali kim Koszalińskiemu Towarzy ponad 200 prac. stwu Społeczno-Kulturalnemu Dyplom „Złotego Liścia" i Wojewódzkiej Komisji Zwiąż nagrodę ^ w wysokości 2,5 tys. ków Zawodowych i Zarządowi złotych otrzymał Mieczysław Wojewódzkiemu Związku Mło M. Szargan (Łódź) za frag dzieży Wiejskiej w ^Kcszali-meat poematu „Kinga", dy- nie za okazaną pomoc. (j. s) plom „Srebrnego Liścia" i II nagrodę w wysokości 2 tys. złotych — Janusz Królikowski (Łódź) za „Podróż do Oświęcimia" i „Exodus", dyplom „Brązowego Liścia" i ex aequo dwie III nagrody po 1500 złotych — Marta Aluchna Eme lianów — (Słupsk) za wiersz „Tęsknota za jednoznacznością" i Lucyna Skompska (Łódź) za „Ręce Orfeusza". Równorzędne wyróżnienia otrzymali: Leszek Bakuła (Ust ka), Roman Gorzelski (Łódź), Stanisław Misakowski (Swid win), Feliks Rajczak (Łódź) i Mieczysław Zalewski (Koszalin). W jury pod przewodnictwem Stanisława Czernika za siadali: Czesława Czechowicz, Jan Czarny, Marian Piechal, Jan Śpiewak i Jerzy Katara siński. Odrębne Jury Młodych (Konrad Prejdlich, Jerzy Jar-mółowski, Henryk Pustkowski i Marek Wawrzkiewicz), oceniające teksty nadesłane przez autorów nie mających debiu tu książkowego, przyznało na grodę „Zielonego Liścia" Lucynie Skompskiej i wyróżniło Zgon twórcy pierwszych radzieckich statków kosmicznych Komunikat opublikowany przez Komitet Centralny KPZR i Radę Ministrów ZSRR informuje, że 14 stycznia br. zmarł nagle w 60 roku życia wielki uczony i konstruktor w dziedzinie techniki rakietowej i badań kosmicznych, członek Prezydium Akademii Nauk ZSRR, członek KPZR, dwukrotny Bohater Pracy Socjalistycznej, laureat Nagrody Leninowskiej, członek Akademii Siergiej Korolew. Sport M Sport POPRAWA FORMY POLSKICH SKOCZKÓW NARCIARSKICH Na wielkiej skoczni narciarskiej W Klkugenthal (NRD) odbył się w niedaielę 16 bm, między nar odiowy komik uns skoków narciarskich z u-diziałem reprezentantów Czechosłowacja, Polski, Związku Radzieckiego i NRD. Dla nas naprzyj ©mniejszą była poprawa formy naszych skoczków. W pierwszej serii Przybyła oddał skok na odległość 87 m, który dawał mu ósme rmejsoe, natomiast Wala, lepszy stylowo, otrzymał za skok 86 m notę, która pozwoliła mu zająć 7 pozycję. W drugiej serii Przybyła skoczył 92 m i zajął ostatecznie ósme miejsce, natomiast Wala, który uzyskał tyłko 99 m, przesunął się na dziesiątą pozycją. Wyniki: 1) Zubariew (ZSRR — nota 230,9 skoki 92 i 95 m, 2) Ko-walenko (ZSRR) — 228,5, skoki 91,5 i 35- 3) Lesser (NRD) — 225,1 sko ki 88,5 i 97; 4) Wieretiennikow (ZSRR) — 218,1, skoki 88 i 92,3; 5 i 6) Kuehrt (NRD) — 216,1, skoki 85,5 i 92,5; Jemielianow (ZSRR) — 316,1, skoki 87,5 i 92,5; 7) Mo-tejlek (CSRS) — 213,5, skoki 87,5 i 91,5; 8) Przybyła (Polska) — 213,0, skoki 87 i 92; 9) Brettschnei der (NRD) — 210,3, skoki 86*1.90; 10) Wala (Polska) — 209,4, skoki 86 i 89. 34) Kocjan — 172,2, skoki 73,5 i O; — t64,4, ki 72 r T*. ~ Podpisanie dokumentów radziecko-mengolsklcli * UŁAN BATOR (PAP) W gmachu rządu MRL nastąpiło 15 stycznia podpisanie układu o przyjaźni, współpracy i pomocy wzajemnej między Związkiem Radzieckim i Mongolską Republiką Ludową. Układ podpisali: z upoważnienia Prezydium Rady Najwyższej ZSRR — szef radzieckiej delegacji party jno-rząd owej, I sekretarz KC KPZR, członek Prezydium Rady Najwyższej ZSRR — L. Breżniew i I sekretarz KC MPLR, przewodniczący Rady Ministrów MRL — J. C eden bał. Breżniew i Cedenbał podpisali następnie radziecko-mongolski komunikat o wizycie delegacji party jno-r-ządowej ZSRR w Mongolskiej Republice Ludowej. ZSRR udzielał i udzielać będzie pełnego poparcia dla sprawiedliwej walki narodu wietnamskiego Agencja tass opubii kowała tekst komunikatu o pobycie w Demokratycznej Republice Wiet namu delegacji Związku Radzieckiego, z członkiem prezydium i sekretarzem KC KPZR A. Szelepinem na czele Sojusz, współpraca i pomoc Komunikat o pobycie delegacji ZSRR w Demokratycznej Republice Wietnamu dzielenie DRW "dodatkowej pomocy przez Związek Radziecki. Delegacja ZSRR i DRW — dalszej pomocy DRW w roz- W imieniu KC KPZR de-stwierdza m. in. komunikat woju jej gospodarki, umocnię legacja zaprosiła delegację — dokonały wymiany poglą- niu zdolności obronnej i od- Partii Pracujących Wietnamu dów na temat poważnej sytu parciu agresji imperialistów na zbliżający się XXHI Zjazd acji, powstałej w wyniku rozszerzenia przez imperialistów amerykańskich agresywnej wojny w Wietnamie i Azji południowo-wschodniej rozpatrzyły niektóre problemy stosunków radziecko--wietnamskich, sytuacji międzynarodowej i wiele innych problemów interesujących o-ba kraje. Delegacja ZSRR wyraziła pełne poparcie dla sprawiedli wej walki narodu wietnamskiego przeciwko agresji imperializmu amerykańskiego, pełne poparcie dla ujętego w czterech punktach stanowiska rządu DRW i dla przedsta wionego w oświadczeniu z 22 marca 1965 stanowiska Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu Południowego, jedynego prawowitego przedstawiciela narodu południo-wowietnamskiego. Dla rozwią zania problemu wietnamskiego stanowisko to jest jedyną słuszną podstawą. Komunikat stwierdza następnie, że delegacja DRW wy raziła wdzięczność narodowi radzieckiemu, KPZR i rządowi ZSRR za wielką i cenną pomoc w dziele rozwoju gospodarki i umocnienia zdolności obronnej DRW oraz za silne poparcie walki wyzwoleńczej narodu wietnamskiego. Obie strony rozpatrzyły konkretne problemy związane z udzieleniem przez ZSRR amerykańskich. KPZR. KC Partr Pracują- Podczas pobytu delegacji cych Wietnamu przyjął to w Hanoi, podpisano nowe po zaproszenie. rozumienie przewidujące u- Krwawa rozprawa z przywódcami legalnego rządu Berlin demokratyczny uczcił pamięć K. Liebknechła i R. Luksemburg • BERLIN (PAP) Dla uczczenia pamięci wielkich przywódców klasy robot niczej, Karola Liebknechta i Róży Luksemburg, którzy przed 47 laty zostali zamordowani przez kontrrewolucjonistów niemieckich, odbyła się w niedzielę w Berlinie trądy cyjna manifestacja ludności z udziałem czołowych przedsta wicieli SED. Na cmentarzu, gdzie spoczy nowi śmiertelne zagrożenie wają prochy obu przywódców dla ludności zachodnioniemiec rewolucyjnych, przemówienie kiej i stałą groźbę dla pokoju wygłosił I sekretarz berliń- w Europie. skiej organizacji SED, Paul Verner. Wskazał on, że wielkie ideały, o które walczyli Karol Liebknecht i Róża Luksemburg zostały zrealizowane w Niemieckiej Republice Demokratycznej. Verner podkreślił, że siły im perialistyczne Niemiec zachód nich dążą, podobnie jak w swoim czasie inspiratorzy zamordowania Karola Liebknechta i Róży Luksemburg, do władzy nad innymi narodami. Żądają oni zmiany istniejących granic. Rząd boński żąda za każdą cenę dostępu do broni nuklearnej. Jednakże broń atomowa w rękach mi litarystów i odwetowców sta- Potępił on w swoich wywodach rzad boński, który otwar cie popiera agresję USA w Wietnamie. Coraz groźniejsze staje się niebezpieczeństwo wciągnięcia Niemiec zachodnich w tryby brudnej wojny w Wietnamie —■ powiedział Yerner. Czwarte dziecko bohatera Kosmosu ¥■ NOWY JORK (PAP) Małżonka astronauty amerykań skiego, Jamesa Lovella, który wraz 7. drugim astronautą Tomem Staffordem spędził dwa tygodnie w przestrzeni kosmicznej na pokładzie ,,GEMINI-7'\ urodziła chłopca. Jest to już czwarty po to mek Jamesa Lovella. Rząd włoski uzyskał wołum zaufania w parlamencie RZYM (PAP) Centrolewicowy rząd wioski premiera Aldo Moro uzyskał wotum zaufania w izbie posłów po zakończeniu debaty nad polityką zagraniczną. Za wnioskiem o wotum zaufania głosowało 325 posłów a przeciwko 154. Na drogach województwa pracują pługi, piaskarki i... głowy * (INF. WŁ.) Podczas gdy w południowych i centralnych rejonach kraju drogowcy i pracownicy transportu toczą ciężką walkę o utrzymanie komunikacji przynajmniej na najważniejszych trasach, w naszym województwie sytuacja jest mniej dramatyczna. Pokrywa śnież- Drugi atak zimy opady śniegu będą dziś zani- ne przez służbę drogową. Na kające. Należy natomiast spo wszystkich, komunikacja dziewać się dalszego spadku wprawdzie utrudniona, była temperatury. Termometry — utrzymana. mówi prognoza PIHM — będą Autobusy PKS zarówno na dziś rano notować w naszym liniach dalekobieżnych (Po- na na drogach wynosi średnio województwie ok. minus 12 znań, Gdańsk, Bydgoszcz) jak ok. 15 cm. (największa w po- st. C. Wi?try nadal łagodne i lokalrjych kursowały wczo- wiecie szczecineckim), śnieg z kierunków wschodnich. raj punktualnie. Kierowcy jest przeważnie sypki, a jedy W niedzielę na drogach wo- PKS obawiają się — w przy nie na najbardziej uczęszcza- jewódzfcwa pracowało 15 płu- padku silniejszych wiatrów — nych odcinkach ugnieciony i gów czołowych i 6 ciągnio- zamieci oraz gołoledzi. Służba śliski. nych oraz 7 piaskarek, głów- drogowa musi więc w ciągu - Jak poinformował nas wczo nie w rejonie powiatów słup- najbliższych dni pracować... z raj dyżurny synoptyk Biura skiego i sławieńskiego, gdzie głową, Prognoz PIHM w Szczedrrfe -istnieje największe niebeapi«~. fĄ Wojskowy zamach stanu W Nigerii WALKI WOJSK LOJALNYC H WOBEC RZĄDU Z ODDZIAŁAMI REBELIANTÓW LONDYN, PARYŻ (PAP) W Nigerii w ubiegłą sobotę wojsko dokonało zamachu stanu. Wiadomości agencyjne, które nadchodzą z Lagos, nie dają pełnego obrazu sytuacji w tym kraju. Nie wiadomo do kładnie jaki zasięg ma ten zamach. Wiadomo, że na niedzielnym panowana przez oddziały woj posiedzeniu nigeryjski gabi- ska i policji deklarujące lojal net federalny przekazał „tym ność wobec rządu federalne-czasowo" administrację kraju go. Pilnują one także obiek-w^ ręce armii i policji, który tów strategicznych w mieś-mi dowodzi generał Aronsi. cie. Część kraju jest opanowa- Czynniki lojalne wobec rzą na przez zamachowców, ale w du federalnego kontrolują też Lagos, według doniesień ra- podobno wschodnie i zachod-diowych, sytuacja została o- nie prowincje Nigerii. Rebe lianci opanowali natomiast główne ośrodki okręgu północ nego. Pierwsze doniesienia mówiły, że opanowali oni w szczególności miasta Kaduna i Kano, ale później nadeszły informacje, według, których miasto Kano zostało odbite przez oddziały lojalne wobec rządu federalnego. W toku walk o Kadunę zginął podobno dowódca oddziałów rebelianckich major Nzugwu. Śmierć z rąk rebeliantów ponieśli premier regionu pół nocnego Bello, wiceprzewodniczący Światowego Kongresu Islamicznego wraz z małżon ką, jak również premier Nigerii zachodniej Akintola, któ rego zastrzelono w Ibadanie. Przypuszcza się, że liczba o-fiar ostatnich wydarzeń była w rzeczywistości dużo większa. Według wieczornych" wiado mości z Lagos, premier fede ralny Balewa jest rzekomo więźniem rebeliantów w Aka labarze (Nigeria wschodnia). Z Dahomeju donoszą, że w Ni gerii zachodniej, skąd przybyło już przez granicę około 1000 uchodźców, doszło do li ęznych aktów gwałtu wobec zwolenników premiera federalnego Balewy. Były tam również wypadki mordowania ludności. W Londynie ocenia się sy tuację jako bardzo napiętą. Niemniej uważa się, że czynniki lojalne wobec rządu federalnego podejmą wszelkie kroki dla zdławienia rebelii i przywrócenia porządku w całym kraju. Prezydent Nigerii dr Aziki-we przebywa na rekonwalescencji koło Londynu. Oświad czył on prasie, że wydarzenia w jego ojczyźnie są tragiczne, nie tylko dla samej Nigerii, lecz i dla Afryki i Brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Przerażając; bilans terroru w Indonezji Prezydent Sukarno oświadczył na posiedzeniu rządu, że od 1 października ub. roku zginęło w Indonezji 87 tys. osób. To pierwsze, oficjalne osza cowanie liczby ofiar terroru antykomunistycznego, ' rozpęta nego przez armię i stronnictwa reakcyjne po nieudanym zamachu stanu płk. Untunga, odbiega znacznie od obliczeń nieoficjalnych podawanych przez agencje zachodnie, wed ług których żołnierze i fanatycy muzułmańscy zamordowali w ciągu ubiegłych 3 mie kolo 200 ty-s, osób. Jricontinentar zakończył obrady (Dokończenie ze str. 1) wo-Demokratyczna, Syria i Pakistan. Do Komitetu Pomocy dla Ruchów Wyzwolenia Narodowego i Walki przeciwko Kolonializmowi i Neokolonializmo wi weszli przedstawiciele: Algierii, Ghany, Tanzanii, Kon ga (Brazzaville), Gujany Brytyjskiej, Gwatemali, Brazylii, Kuby, ZSRR, Chin Ludowych, Kambodży i Japonii. W sobotę o godzinie 9 wie czorem w Teatrze im. Chaplina odbyło się uroczyste zamkniecie konferencji hawań-skiej, na którym wygłosił przemówienie premier Fidel Castro. GŁOS Nr 14 (4152) A. Kosygin powrócił do Moskwy MOSKWA (PAP) Przewodniczący Rady Ministrów ZSRR Aleksiej Kosygin powrócił 15 bm. do Moskwy. Jak wiadomo premier radzie cki odleciał z Taszkientu do Delhi w celu wzięcia udziału w uroczystościach pogrzebowych premiera Indii Lal Baha dura Shastri. W drodze powrot nej do Związku Radzieckiego premier zatrzymał się W stolicy Afganistanu, Kabulu. Wilson gratuluje LONDYN (PAP) Premier Wilson przesłał przewodniczącemu Rady Ministrów ZSRR A. Kosyginowi gratulacje z powodu pomyślne go wyniku „umiejętnych i cier pliwych" wysiłków, które doprowadziły do spotkania przed stawicieli Indii i Pakistanu w Taszkiencie. A. Sołdatow wiceministrem sjsraw zagranlczijtf ZSRR MOSKWA (PAP) Wiceministrem spraw zagra nicznych ZSRR został mianowany Aleksander Sołdatow. Jak podaje agencja TASS, A. Sołdatow ma 50 lat. W ciągu ostatnich 5 lat był ambasadorem ZSRR w W. Brytanii. Dy plomatą jest on od r. 1941. Po czątkowo był radcą poselstwa ZSRR w Australii, w latach 1948-1952 pracował w przedstawicielstwie ZSRR przy ONZ, a następnie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych kierował kolejno wydziałami do spraw Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz krajów Ameryki. A. Sołdatow jest kandydatem nauk historycznych. Córka Nelirn premierem INDII? DELHI (PAP) Premierzy większości stanów indyjskich postanowili poprzeć kandydaturę pani Indiry Ghandi, córki Jawa-harlala Nehru, na stanowisko nowego premiera Indii. czeństwo gołoledzi. Główne trasy przelotowe województwa — jak poinformował nas dyżurny pracownik Wojewódz kiego Zarządu Dróg Publicznych, były wczoraj patrolowa Zmarła siostra F. Dzierżyńskiego # ŁÓDŹ (PAP) 13 bm. zmarła w Łodzi Aidona Dzierżyńska-Kojałło-wicz, siostra Feliksa Dzierżyńskiego, nieugiętego bojownika o zwycięstwo komunizmu. Aldona urodziła się w 1870 r. w Jodach na Wileńszczyźnie. Po przedwczesnej śmierci ojca opiekuje się młodszym od siebie o 7 lat Feliksem. W okresie rewolucyjnej działalności Feliksa staje się powiernicą jego myśli, na zawsze pozostając jego najbliższym przyjacielem. Do śmierci Feliksa Dzierżyńskiego siostra była z nim w kontakcie. Po I wojnitf światowej Aldona Dzierżyń-ska mieszkała i pracowała Wilnie, następnie pracowała w seminarium nau czy cielsk i K w Siennicy pod Mińskiem Ma zowieckim, po czym przeszła na emeryturę. Okres okupacii hitlerowskiej spędziła w Wi* nie. Od 1946 r. mieszkała le w Łodzi. Wyrazy głębokiego współczucia koleżance Stanisławie Oleksiak z powodu zgonu Matki składają KOLEŻANKI i KOLEDZY MHD ART. SPOŻYWCZYMI W KOSZALINIE *P«"""™GŁOS Nr~H <4152) - Niech Kościół nie miesza się do polityki Państwa Ste^S DZIAŁALNOŚĆ UWŁACZAJĄCA NARODOWE SOLIDARYZUJĄC się w pełni z yeferatem przewodniczącego OK FJN tow. Ochaba oraz z wystąpieniami w dyskusji, nie mogę, niestety, wyrazić solidarności z wypowiedzią red. Tu-rowicza. I w tej właśnie spra wie jestem zmuszony zabrać glos. Red. Turowicz główną część swego przemówienia poświęcił orędziu biskupów polskich tło biskupów niemieckich i usi łował na swój sposób interpre tować to orędzie, twierdząc, że list ten wyraża dążenie e-piskopatu polskiego do pojed nania z Niemcami, do utrwalenia w dzisiejszym niespokoj aym świecie pokojowych stolników. Czy tak jest w rzeczywistoś feł? Red. Turowicz bardzo zawęził sprawę. Należy widzieć nie tylko orędzie biskupów Polskich, ale i odpowiedź biskupów niemieckich; w tym kontekście rozpatrywać należy rzymski komunikat episkopatu w odpowiedzi na list bisku Pów niemieckich. Dopiero te trzy dokumenty stanowią całość, z nich można wyciągnąć •kreślone wnioski. Red. Turowicz mówi, że w podstawowej sprawie — w za gadnieniu granic na Odrze, Nysie i Bałtyku — nie ma róż Pic w społeczeństwie polskim. Chociaż taki wniosek niezupełnie nasuwa się z orędzia biskupów polskich, to jednak nie można im zarzucić, że ro-,bili oni koncesje graniczne. U-iyli tylko bardzo niefortunnych sformułowań. Np. używanego przez rewizjonistów fcachodnioniemieckich sformułowania „poczdamskie obszary zachodnie", Wyrzekli się więc tego języka, jaki stosowa li we Wrocławiu. To wszystko ostatecznie moż na byłoby inaczej potraktować, gdyby biskupi polscy od powiednio ustosunkowali się do listu biskupów niemieckich, którzy zupełnie zdecydo wanie stanęli na stanowisku rewizjonistycznym — mówili o prawie do ojczyzny (czyli podkreślali to, co głosi rząd boński) oraz mówili o przezwy ciężeniu nieszczęśliwych skutków wojny itd. Biskupi polscy nie tylko nie ustosunkowali się do tego negatywnie, ale uważa li, że odpowiedź biskupów nie mieckich jest pozytywna i że nawet w sprawie granic został zrobiony znaczny krok naprzód. Tego stanowiska nikt nie może podzielać. To jest — mówiąc delikatnie — stanowisko niezgodne z generalną linią polityki polskiej, stanowisko niezmiernie oportunistyczne. Różni dostojnicy kościelni w kazaniach, które wygłaszają ^ w ostatnich tygodniach twierdzą, że biskupi nie mogą przemawiać językiem marksistowskim. Nigdy nie żądaliśmy i nie żądamy od biskupów ani od duchowieństwa, ażeby przemawiali językiem marksi stowskim. Biskupi nie chcą przemawiać językiem marksistowskim, ale przemawiają politycznym językiem reakcji. Na kogóż powołali się w ko munikacie rzymskim biskupi polscy? Otóż sekretariat episkopatu zapowiedział, że dla udowodnienia swoich racji przetłumaczy i prześle ep-iskopato wi niemieckiemu książkę O- Przemówienie I sekretarza KC PZPR tow. Wł. Gomułki wygłoszone na Plenum OK FJN skara Haleckiego. Mam tę książkę przed sobą. Oto jest „Historia Polski" Oskara Haleckiego. Jest to książka wydana w 1958 roku w Londynie, na emigracji. Przedstawia on w tej książce swój pogląd na historię Polski, na całe 1000-le cie i na pierwsze 10-lecie Pol ski Ludowej. Biskupi solidary żują się z tym poglądem i da ją ternu wyraz w swoim komu nikacie. Nie będę zajmował się mery toryczną treścią dawnych dzie jów historycznych. Chodzi mi o ^ 10-lecie Polski Ludowej, które charakteryzuje prof. Ha lecki — historyk zamieszkały w Stanach Zjednoczonych i reprezentujący orietnację re-akcyjno-klerykalną. W ostatnim rozdziale jest mowa o tym, że Polska Ludowa nie jest wcale Polską niepodległą, że jest Polską ujarz mioną przez Związek Radziec ki, że rządzą w nim agenci ko munistyczni, że wszystko co się działo, nawet udział nasze go wojska w zdobyciu Berlina w 1945 r., było tylko udziałem Armii Radzieckiej, bo „Sowie ci wszystkim Kierowali". O. Ha lecki zieje głęboką nienawiścią do Polski Ludowej i do wła dzy ludowej. Prof. Halecki uważał, że do roku 1966 ustrój socjalistyczny' w krajach europejskich zawa li się. Mówi, że wszystkie narody, które zostały — jego zdaniem — „ujarzmione" przez Związek Radziecki w 1945 roku zostaną wyzwolone do 1000-lecia Polski. Zakłada, Apel Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu (Dokończenie ze str. I) Ogólnopolski Komitet Frontu Jedności Narodu składa słowa uznania i podzięki wszyst kim działaczom SFBS i SFOS, członkom PZPR* j Sjyt związków zawodowych i organizacji społecznych, partyjnym i bezpar tyjnym, którzy uczestnicząc w organizacji zbiórki dobrze zasłużyli się naszej socjalistycznej ojczyźnie, wnieśli cenny i trwały Wkład w życie naszego narodu. Naród nasz wkracza w drugie tysiąclecie BweJ państwowości w pełni sił twórczych, poczucia dumy i godności narodowej. Łączy nas Wszystkich troska o przyszłość naszego narodu i wola podejmowania nowego wysiłku dla dalszego rozkwitu ojczyzny. Łączy nas Wiara w młodzież, która w niedalekiej Przyszłości będzie kontynuować to wszystko jest dziedzictwem najlepszych narodo-^Tch tradycji i czego dziś dokonujemy na *niarę naszych sił i możliwości. W minionych latach słuszną politykę oś-^atową i stale rosnące nakłady inwestycyjne i finansowe naszego ludowego państwa ^spierał wzmożony wysiłek społeczny. Dzięki temu właśnie tak szeroko rozwinęło się nasze szkolnictwo we wszystkich dziedzicach. Najbardziej liczebne powojenne roczniki dzieci znalazły miejsce w szkołach podstawowych i uzyskały lepsze warunki nauki, dwukrotnie wzrosła liczba uczącej się młodzieży w szkołach zawodowych, w technikach i liceach. W rezultacie posunęliśmy się Znacznie naprzód w kierunku upowszechnienia kształcenia na szczeblu średnim. Stworzymy naszej młodzieży coraz większe możliwości zdobywania wiedzy, coraz lepsze warunki dla rozwijania jej uzdolnień i talentów. Zadania, w obliczu których stoi nasze szkolnictwo i jego potrzeby lokalowe, są w dalszym ciągu ogromne. Wprowadzamy stopniowo w życie reformę szkolną. W tym roku szkoły podstawowe przejdą na 8-letni okres nauki, co będzie miało wielkie znaczenie dla Podniesienia poziomu wykształcenia ogółu społeczeństwa. Mimo dużych wysiłków państwa i spole-^eństwa, nie zdołaliśmy jeszcze zapewnić Wszystkim szkołom podstawowym zadowalających warunków pracy. Jeszcze znaczna część naszej dziatwy uczy się w izbach wynajętych i zastępczych, w zagęszczonych budynkach i klasach szkolnych. Poważnego wysiłku i nakładu nadal wymaga dynamicznie rozwijające się szkolnictwo zawodowe, które przygotowuje kwalifikowane kadry dla naszej gospodarki, a Pracuje jeszcze w trudnych warunkach lokalowych. Musimy również poprawić warunki Pracy szkól przygotowujących kadry dla naszego rolnictwa. Jednym z najpilniejszych zadań, Jakie taustmy podjąć, jest rostmdawa internatów. Pragniemy młodzieży wiejskiej i robotniczej zamieszkałej w małych miastach i osiedlach zwiększyć możliwość wyboru i ułatwić dostęp do wszystkich szkół zawodowych, zapewnić praktycznie bardziej równe warun ki startu. Pragniemy stworzyć lepsze warun ki wszechstronnego rozwoju już temu pokoleniu, które zapełnia ławy szkolne i tym dzieciom, które zaczną je zapełniać za rok czy za lat kilka. Główny ciężar stworzenia tych warunków ponosi państwo ludowe. Wydatki państwa na oświatę, na utrzymanie szkolnictwa rosną z każdym rokiem w granicach maksymalnych możliwości stwarzanych przez dochód narodowy. Odczuwalne bezpośrednio przez społeczeństwo potrzeby są jednak tak wielkie, że zaspokojenie ich musi odbywać się wspólnym wysiłkiem państwa i społeczeństwa. Niech więc piękne tradycje i osiągnięcia ogólnonarodowej zbiórki na odbudowę stolicy i wzniesienie tysiąca szkół na Tysiąclecie znajdą swoją kontynuację w dalszym wysiłku nad rozbojem oświaty narodowej, niech z naszej troski i miłości, jaką żywimy dla swoich synów i córek, młodszych braci i sióstr zrodzi się wielki czyn społeczny, niech przemieni się w wielki strumień energii społecznej, zdolnej ideom socjalizmu nadawać materialny kształt. Kształt nowych internatów, szkół w mieście i na wsi, pracowni i sal gimnastycznych, młodzieżowych domów kultury, mieszkań nauczycielskich na wsi, wiejskich ośrodków zdrowia. Przed młodym pokoleniem otworem stanęły w Polsce Ludowej wszystkie drogi życiowe; od jego kwalifikacji, żarliwości ideowej, oddania, zależy przyszłość ojczyzny. Prasrmemy, aby pokolenie to wychowane w duchu patriotyzmu i internacjonalizmu było bardziej dojrzałe do ż^cia w świecie nowoczesnej nauki i techniki, w świecie socjalistycznych stosunków międzyludzkich. Zwracamy sie do całego naszego narodu, do wszystkich ludzi pracy z miast i wsi o powszechny udział w realizacji jednego z najbardziej fundamentalnych zadań naszego pokolenia, udział w tworzeniu i umacnianiu takiego systemu oświaty, który całej polskiej młodzieży zapewni wykształcenie, wysokie umiejętności zawodowe i przygotowanie do życia, który wyposaży ją we wszystko co niezbędne, aby budowała siłę naństwa i narodu i w niej znajdowała rękojmię swojej osobistej pomyślności. „NARÓD SWOJEJ MŁODZIEŻY" — OTO HASŁO, KTÓRE PRZYŚWIECAĆ NAM BĘDZIE W TYM WIELKIM PRZEDSIĘWZIĘCIU. OGÓLNOPOLSKI KOMITET FRONTU JEDNOŚCI NARODD Warszawa, styczeń 1966 r« że zostaną wyzwolone drogą kataklizmu wojennego. Nie jest to nowa teoria; to stary pogląd emigracji, która od pierwszej chwili powstania Polski Ludowej liczyła na trzecią wojnę. No, a prof. Ha lecki, na którego kardynał Wy szyński powołuje się w swoim rzymskim komunikacie, też tę właśnie teorię powtarza. Dalej prof. Halecki pisze: „Kościół katolicki, do którego należą prawie wszyscy Polacy i który jest dla nich żarów no dziedzictwem narodowym, jak łącznikiem ze światem za chodnim, stał się najpotężniej szą twierdzą moralnego i duchowego oporu w obecnym o-kresie ucisku". Oto macie credo polityczne prof. Haleckiego — nauczycie la autorów listu do biskupów niemieckich i autorów komuni katu rzymskiego. Jego książka jest drogowska zem, który służy biskupom, reakcyjnej części episkopatu polskiego. Po tej linii chcieliby oni prowadzić Polskę. Na wszystkie pytania i zarzuty, które podniosła prasa polska, kardynał Wyszyński i inni biskupi odpowiadają w kazaniach, że to wszystko bez czelne kłamstwo, to są ataki komunistów na kościół, wołają — nie wierzcie tej propagandzie, wierzcie biskupom. Wierzcie prof. Iialeckiemu. O-to droga, którą wskazuje przede wszystkim kardynał Wyszyński i część jego zwolenni ków oraz na którą chciałby on wprowadzić Polskę. Obchodzimy 1000-lecie Pań stwa Polskiego i równocześnie 1000-lecie wkroczenia chrzęści jaństwa na ziemie polskie. Zbiegają się dwie rocznice — powstania Państwa Polskie gb i przyjęcia chrztu przez Mieszka I i jego dwór. Nie na leży przeciwstawiać tych dwu rocznic — Państwa i Kościoła. Kardynał Wyszyński w swo ich kazaniach podkreśla często, że przez 1000 lat naród, Kościół i Państwo stanowiły jedność. W ostatnim 20-leciu Kościół i Państwo rozdzieliły się i nie powiadamy dziś, że stanowią one jedność. Chodzi nam o to, aby Kościół, który żyje w określonym ustroju — nie zwalczał tego ustroju, aby zajmował się sprawami, które do niego należą. Zgadzam się z posłem Frankowskim, że nie można biskupom czy innym duchownym jako obywatelom polskim odmawiać prawa do zabierania głosu również i w sprawach politycznych; chodzi jednak o to, aby Kościół był lojalny wobec Państwa. Red. Turowicz mówił, że istnieją wprawdzie różnice ide ologiczne w narodzie, ale w sprawie granic nie ma żadnych różnic. Istnieje światopogląd katolicki i światopogląd marksistowski. Istnieją również różnice ideologiczne między tymi, którzy reprezen tują socjalizm, a tymi, którzy reprezentują kapitalizm. I rze czy wiście, jeśli by chodziło o sprawę granic, to trudno byłoby zarzucać, że biskupi chcą oddać nasze Ziemie Zachodnie Niemcom. W rzeczywistości ich stanowisko jest podobne do stanowiska Haleckiego. On również uważa, że Ziemie Za chodnie należy utrzymać, ale równocześnie walczyć o ziemie wschodnie. To jest jego stanowisko. Reakcyjna polska e-migracja również stoi na grun cie granic zachodnich. Czyli różnice są w tym, co kto reprezentuje politycznie. Bzdurą jest gadanie o tym, że list nie ma treści politycznej; list ma głęboką treść polityczną. Są jeszcze i u nas w kraju ludzie, którzy żyją przeszłością, nie związali się z rzeczywistością, z nową Polską. Sprawa nie polega na tym, że my przeciwstawiamy 1000--lecie chrztu i 1000-lecie państwa, Sprawa polega na tym, że episkopat, a szczególnie kardynał Wyszyński chcą prze ciwstawić 1000-lecie chrztu — Polsce Ludowej. Ileż to razy w tekście orędzia i innych wystąpieniach wskazywano, że Polska poprzez całe swoje tysiącletnie dzieje związana była z Zachodem, Zachód świad czył na jej rzecz, a w szczególności na jej rzecz świadczy ły Niemcy. W istocie rzeczy była związana z Zachodem, ale my obchodzimy 1000-lecie — i Kościół i my — w określonej sytuacji 20-lecia Polski Ludowej, innej Rzeczypospoli tej, aniżeli wszystkie nasze po przedniczki. Jest w tym polityczna wymowa, tu tkwi głów ne polityczne stanowisko Kościoła wobec władzy ludowej. Jeszcze o samym orędziu. Wiele daje do myślenia fakt, że jeden z jego głównych autorów — arcybiskup Kominek doszedł ostatnio do wniosku, że trzeba zrobić poważny krok w tył w stosunku do tego, co poprzednio napisał. Przebywa on jeszcze za granicą, czytał tam prasę, poznał stanowisko i opinię społeczeństwa polskie go i przestraszył się — widzi, że społeczeństwo nie może zgo dzić się z tym, co biskupi wy łożyli w swoim orędziu — nie tylko w sprawie granic, ale w ogóle z całym tonem orędzia — i dlatego wycofuje się z po przedniej pozycji. W wywiadzie, którego udzielił telewizji zachodnioniemieckiej powiada: „Uchwała poczdamska była dla Polski całkowicie po zytywnym, pokojowym zakończeniem wojny". W orędziu nie pisano, że Polska wyszła zwycięsko z wojny, tylko, że Polska musiała przyjąć obsza ry poczdamskie, które przydzieliły jej zwycięskie mocar stwa. A obecnie poprawia się — mówi, że to było całkowicie pozytywne, pokojowe zakończę nie. A weźmy sprawę pojednania i wybaczenia. Arcybiskup Kominek zaznaczył, że są to pojęcia chrześcijańskie, ponad oolityczne, związane z pojęciem winy. Winy narodu niemieckiego wobec narodu polskiego są wielkie, kontynuował arcybiskup. Wybaczenie i pojednanie dotyczą tylko tych, którzy gotowi są do pokuty. Bez skruchy nie ma wybaczenia. Gdyby to było napisane w orędziu biskupów polskich, przypuszczam, że naród poiski by temu przyklasnął. A właśnie chodzi o to, że ani w orędziu, ani w komunikacie nie ma mowy o żadnej pokucie. Mówi się, że chodzi o pojednanie. Właściwie nie bardzo wiem -— kto z kim ma się jed nać. Bo jeśli chodzi o Niemiec ką Republikę Demokratyczną i jej społeczeństwo — to mamy z nią jak najlepsze stosunki. Złe są natomiast stosunki z Niemiecką Republiką Federal ną. Złe — z wiadomych przyczyn. Rządowe koła bońskie żądają granicy z 1937 r., doma gają się uzbrojenia atomowego itd. A po liście biskupów polskich wysunęli sprawę naszej winy, krzywd, które rzekomo mieliśmy zrobić Niemcom. Teraz mają argument w postaci orędzia biskupów polskich. Bez skruchy nie ma wybaczenia, ale skruchy rewizjoniś ci zachodnioniemieccy nie wykazali. Skruchy rząd boński nie wykazał. Dalsza sprawa. Kiedy we wspomnianym wywiadzie padło pytanie na temat roli Polski jako przedmurza chrześcijaństwa, arcybiskup Kominek kategorycznie przeciwstawił się temu pojęciu. Stwierdził, że to jest pojęcie stare. Kościół polski uważa się za kościół pokoju wobec Zachodu i Wschodu, chce budować mosty, promieniować pokój na Zachód i Wschód, pośredni-, czyć. A można zapytać: kto wyczytał z orędzia biskupów polskich takie stanowisko? Nikt tego wyczytać nie mógł. W orędzia do biskupów nie* mieckich nie wspomina się o przedmurzu, ale w innych listach jest mowa, że Polska jest przedmurzem. A co to jest przedmurze? Trzeba by z kolei postawić py tanie — a co to jest za tym murem? Za tym murem jest Związek Radzieki, za murem — jakby to powiedział kardynał Wyszyński — jest bezboż ny ateizm i komunizm. My, przedmurze, mielibyśmy, według kardynała wiązać Polskę z Zachodem. Nie, nam tej linii nie narzu cą, narodowi też nie narzucą. Naród wie, co go spotkało z rąk Zachodu na przestrzeni dziejów. Stamtąd, z Zachodu spadały na niego ciosy teutoń-skie, ciosy pruskie — inicjato rów rozbiorów Polski, ciosy Hitlera, przy milczącej zgodzie Zachodu. Dzisiaj chcą znowu przedmu rza, chcą wiązać nas z Zachodem. Naród polski doświadczony, zwłaszcza historią najazdu hi tlerowskiego, kiedy stanęliśmy w obliczu kompletnej zagłady, ten naród się zmienił. Nie można go już przeorientować na Zachód. Naród polski jest w większo ści wierzący, chodzi do kościo ła, ale w tej sprawie nigdy nie uwierzy biskupom polskim. Naród nie będzie wierzył tej orientacji politycznej, którą oni mu chcą narzucić. Naród za nimi nie idzie i nie pójdzie. Państwo i partia nie czynią żadnych przeszkód, jeśli idzie o swobodę wyznaniową, o wy znawanie kultu religijnego. Ale walczymy i będziemy o-stro zwalczać wszelką działał ność polityczną, jawną czy za maskowaną, wymierzoną w interesy Polski Ludowej, w interesy narodu polskiego. Dla tego właśnie odmówiliśmy kar dynałowi Wyszyńskiemu pasz portu. Ażeby nie spotkał się ze swoim nauczycielem — prof. Haleckim, którego cytuje, ażeby nie mógł przeciwsta wić 1000-lecia Państwa Polskiego — 1000-leciu wkroczenia chrześcijaństwa na ziemię polską. ♦ Nie szukamy pretekstu do ataków na Kościół. Jesteśmy jak najdalsi od tego. Kościół niech prowadzi swoją działalność, niech spełnia te funkcje, jakie do niego należą. Żądamy od niego by prowadził lojalną politykę wobec państwa, jeśli już chce zajmować się polityką. Jeżeli kardynał Wyszyński, czy arcybiskup Kominek i inni biskupi chcą wypowiadać poglądy na różne problemy po lityczne — nie zabraniamy, ale niech to będzie zgodne z polityką, jaką rząd Polski Ludowej prowadzi, niech Kościół nie przeciwstawia się państwu.. Uczciliśmy wspaniałym darem 1000-lecie Polski Ludowej, a jak kto chce — to i 1000-lecie wkroczenia chrzęści jaństwa. Darem w postaci zbu^ dowania ponad 1000 szkół. Do tej akcji Kościół się nie przyczynił — zajmował kompletnie bierfe stanowisko. Gdyby czuł patriotyczny obowiązek, gdyby był związany z ustrojem, to by czyn ten poparł — Kościół jednak tego nie uczynił. To myśmy — partia, stron nictwa polityczne. FJN zaapelowali do społeczeństwa i społeczeństwo odpowiedziało hojną ofiarnością. Dziś apelujemy o kontynuowanie zbiórki. Jesteśmy prze konani, że naród i tym razem pójdzie za wezwaniem naszej partii, za wezwaniem Frontu Jedności Narodu, za wezwaniem rządu, gdyż te właśnie jego organy przedstawicielskie i wykonawcze najgłębiej reprezentują interesy narodu polskiego i — jak już w prak tyce dowiodły — po słusznej drodze prowadzą Polskę, prowadzą naród polski i nadal po tej drodze prowadzić będą. SRrrl GŁOS Nr 14 (4152) i 1 ebrad Ogólnopolskiego Komitetu Freata Jedności Karetta Przemówienie Witolda Jarosińskiego (Skrót) W końcowej części przemówienia W. Jarosiński powiedział: Obchody Tysiąclecia proklamował uroczyście 26 lutego 1958 roku Sejm Pol- MASZEMTJ pokoleniu, 8-letni okres nauki. Pragnie- koholowycłi, wprowadzonych ski.ej hydrio które zamyka pierw- my możliwie szybko zastąpić przez rady narodowe. Wydaje JTN JLóJ sze Tysiąclecie dzie- izbami z nowego budownic- się więc celowe, aby z tych jesii Plen vcx x 4 jow narodu i otwiera twa ok. 8 tys. izb chłopskich, środków utworzyć fundusz SiS do Izb? drugie, przypada w u- w których odbywa się jeszcze centralny, dysponowany przez czczenie ostatni go J ~ dziale historyczna mi- nauka na wsi oraz doprowa- Krajowy Komitet SFBS i po ^ll,eus^ s sja dokonania zasadniczego do poprawy warunków łowę tego funduszu przezna- on]U 21 kpca , . , .. zwrotu w społeczno-ekonomicz pracy w nadmiernie zagęszczo czyć na finansowanie zobowią wskazane, aby w dniu święta nym i historycznym kierunku nych 8-klasowych szkołach zań SFOS, połowę zaś wyko narodowego, w 22 rocznicę rozwoju Polski i wprowadzę- podstawowych w mieście i na rzystać jako dodatkową po- Manifestu Lipcowego, 2or£a- mu jej na drogę budownictwa wsi, wyposażyć je w niezbęd- moc dla tych powiatów i wo nizować centralną uroczystość socjalistycznego. Na tej drodze ne pracownie przedmiotowe i jewództw, w których sytua- w Warszawie, połączoną z de otworzyła się przed nami wieł techniczne. Potrzeby te szacu- cja w budownictwie szkolnym fi.lad3 wojskową i manifesta- ka szansa dziejowa, je s\ą na o^. 20 tys. nowych jest szczególnie trudna. ci?< młodziezy. W okresie władzy ludowej * °koło 20 partia nasza gorąco popiera Omawiając program kole-j «— stwierdził mówca — nastą pracowni, piły głębokie przeobrażenia w Przywiązujemy ogromną wa gospodarce naszego kraju, w gę £0 dalszego rozwoju i pole- jego strukturze społecznej, w pszenia warunków pracy w świadomości narodu. Udział szkolnictwie zawodowym, milionów obywateli naszego . , kraju w obchodach dwudzie- _ Musimy jednak zdawać so- apel Ogólnopolskiego Komite n7.ch uroczystości W. Jarosiń-tu Frontu Jedności Narodu podkreślił szczególne zna-do wszystkich ludzi pracy czenie tegorocznych obchodów miast i wsi o powszechny u- 1-majowych, kongresu kultu-dział w dalszej akcji zbiórki *y polskiej, ogólnokrajowego i wyraża głębokie przekona- festiwalu kultury, 500. roczni- stolecia Polski Ludowej oraz We sprawę z tego, ze - jesh nie, ze k a,a robotnicy chło P roczn- tań slą_ wyniki przeprowadzonych w w ciągu ostatniego 5-lecia licz skich, uroczystości odsłonięcia ubiegłym roku wyborów do ba uczniów szkół zawodowych L pomników Bohaterów Wester Seimu i rad narodowych sa podwoiła się, to zasób izb lek- szym Kraju odpowiedzą na świadectwem społecznej apro cyjnych w tych szkołach zwię ten apel z taką samą gorącą P . baty dla drogi, po której kro- 0 3edn3 Pitfą. serdecznością i ofiarnością, z Uważamy również kończymy oraz dla osiągnięcia jed Szczególne trudności powsta Prze(* 20 *a:y ^^P°wie- fynuował W Jarosiński że ności politycznej naszego na- ły w zlewniSiu uŁSTS ? na wezwanie do udzia- należy uczcić powrót Ziem Za rodu łu w odbudowie stolicy, a chodnich do Macierzy wznie-' i m _ hrh TpJ ^ ^ przed 7 laty na apel uczcze~ sieniem pomnika godnego ^siS^r sszrss sis ssss us ■Sr; ojt»c2ie^ ^ S r Z wTokR*o dziejów naród składał najwyż widłowego ich rozmieszczenia Dzisiejsza sesja OK FJN — Przypominamy szczytne po .szą ofiarę krwi w obronie wol w kraju, zależy również od oświadczył W. Jarosiński — f Konstytucji ności i niepodległości Dziś ma liczby miejsc w internatach. inauguruje ostatni rok ob- 3 Maja uchwalonej przed *75 Si" V°£m2XI"3K3 StoT ^ ■* •*"?. real°ną rzeczywistość'"pilny Z m zby^dlug^S Dla wtedtą T?r°zesdo«- J^cją i u*'sJ>ttowanyin w te konomicznego, kulturalnego i tego też Polska Zjednoczona ci- Jest to 7iawisko naturalne ku obchodow zwycza.iem społecznego rozwoju kraju. Partia Robotnicza kieruiac sle 1 ^ozumiałe. Pragniemy w to chcemy włączyć do naszego a?k!-L ku obchodów szerzej i głębiej prr>gramu licme lubileusze niż dotychczas przekazać dzie miast i osiedli, szczycących dzictwo wielkich tradycji na- sie str>rą metryką swego po-szego narodu najszerszym rze witania. szom obywateli Polski Ludo- w t^j _ tak lak * wej zwłaszcza młodzieży. U- dotychczas ~ przyświecać zbroić społeczeństwo w rze- bedzie wsr»ólne jednoczą teiną wiedzę o tym wszyst- ce na<5 wszystkich zadanie: kim, co złozyło się na zwycię ^zień d^isieiszy i jutro stwa i klęski w naszej hi- pilski uczynić jeszcze piek- Przemówienie Si. ffcssha (OMÓWIENIE) Czesław Wycech oznajmił na wstępie, ie w okresie 7 lat które upłynęły od chwili kiedy OK FJN ^zainicjował wiel ką społeczną akcję budowy U00 szkół na Tysiąclecie, na kreślone zadania zostały nie t^łko wykonane ale i znacznie przekroczone. Zamiast 1000 szkół już na rok przed zakon czeniem obchodów Tysiąclecia, wybudowano ich 1200 a dalszych 200 jest w oudowie. wy. W naszej historii ao*e mamy przykładów walki z Hierarchią ko scielną usiłującą wykorzystać u-czucia religijne chiopow dla ee lew politycznych, dla hamowania procesu społecznego wyzwala nia sie wsi. Już w programie FSL „Wyzwolenie" z 1921 r. chło pi polscy stwierdzali że: ,,Anł państwo, ani stronnictwa politycz ne nie powinny mieszać się w spra wy religii, są to bowiem osobiste sprawy sumienia każdego z obywa teli. Natomiast duchowieństwo powinno powstrzymać się od wprowadzania polityki do kościoła, na ambony i do konfesjonału". O wielkiej trosce obywatel- dobrem całego narodu, glębo skiej i patriotycznej świado- *ą troską o stworzenie młode mości narodu świadczy rów- mu pokoleniu możliwie naj- nież olbrzymie poparcie, jakie lepszych warunków wszech- go społeczeństwo udzieliło ini stronnego rozwoju i przygoto cjatywie naszej partii, ażeby wania do twórczej pracy we Tysiąclecie Polski uczcić tysią wszystkich dziedzinach nasze- cem nowych szkół, wzniesio- no życia, wypowiada się za po nych z funduszów społecz- łączeniem SFBS i SFOS w je- nych Jest to również miara den krajowy fundusz, w Spo- .. , . _f . j-. jak bezpośrednio bliską jest *eczny Fundusz Budowy Szkół storn. Uzmysłowić mu wielkie njejSzym: 7abezpiec7vó jej całemu społeczeństwu sprawa i Internatów, który kontynuo- ekonomiczne i klasowe prze- rf^^y rozv/ńi froc^odarczy i społeczeństwu sprawa rozwoju oświaty i szkolnictwa. PZPR i państwo ludowe zawsze stawiały w centrum swojej uwagi sprawy oświatowe. Na obecne pięciolecie IV wałby swoje zadania zbiórki na cele oświatowe pod hasłem: „Naród swojej młodzieży". Finansując nadal w poważ-Zjazd Partu postawił przed nym zakresie budownictwo szkolnictwem nowe i trudne szkół podstawowych na wsi zadania. Jednym z nich jest i w mieście oraz mieszkań nau zakończenie reformy szkoły czycielskich na wsi, znaczną podstawowej, przejście na część zebranych środków trze ba będzie przeznaczyć na budownictwo internalów i budyń ków szkolnych dla szkół zawo dowych i średnich. W pełni powinna być zacho wana zasada decentralizacji funduszu. Środki zgromadzone przez społeczeństwo określonych województw powinny być w całości przeznaczone na budowę szkół i internatów w tych właśnie województwach. Przewidujemy potrzebę jedne- obra?f>nia decydujące sach kraju. 0 1°" kulturalny, zapewnić trwały pokój. SILNIKI dla statkśw Gdańskie Zakl-ady Okrętowych Urządzeń Elektrycznych „Ełtoor* produkują urządzenia elektryczne aia statków, budowanych w stocz- niach Szczecina, Gdyni i Gdańska, i 0.v t vi Ir o od tei zasa współpracując tafcie 2e stoczniami 80 tylko wy^ątKU OU tej zasa remontowymi. Odbiorcami produ- j W- w wymku poiączemą kowanych tu urzątlzeń są oprócz stoczni krajowych taikże ZSRR, Jugosławia, Rumunia, Dasnia, CSRS, Bułgaria i Wielka Brytania. „Elmar" posiada właurje Muro konstrukcyjne i laboratorium. Na zdjęciu: Brunon Zara pracuje przy montażu silników elektrycznych. (CAF — Uklejewski) SFBS ze SFOS nowy fundusz przejmie aktywa i pasywa obu organizacji. W związku z tym należy u^nać za konieczne kontynuo wanie inwestycji rozpoczętych przez SFOS oraz realizację tych zobowiązań, które SFOS zaciągnął już wubec społeczeń stwa. Chodzi tu zwłaszcza o budowę wiejskich ośrodków zdrowia. Na SFBS wpływać będą obecnie środki z dopłat przy sprzedaży napojów al- Przemówienie S. Kulezpskfegs O (OMÓWIENI! BCHODY Tysiąclecia W warunkach gdy cała eks- Panstwa Polskiego — pansja na wschód prowadzo stwierdza na wstępie na była w imię krzewienia prof- Kulczyński — pogłębi- wiary chrześcijańskiej, decy- iy świadomość historyczną na zja podjęta przez Mieszka I rodu, budziły dumę ze wszy- o przyjęciu chrztu odpowiada stkich postępowych patriotycz ła w pełni ówczesnej polskiej nych tradycji polskich, z na- racji stanu. szego wkładu do ogólnoludz- Omawiając dzieje stosun- kich zasobów kultury i nau- kó\v polsko-niemieckich, prof. ki. Uświadomiliśmy sobie pod Kulczyński stwierdza, że nie stawową prawdę, że ilekroć mai nieustannie przez dzie- w dziejach Polska wiązała się sięć wieków doznawaliśmy z postępowymi nurtami, dźwi najpierw od niemieckich feu gała się w górę i wnosiła trwa dałów, następnie od niemiec- łe wartości do światowej kich junkrów, a w ostatnim skarbnicy cywilizacji: gdy okresie — od niemieckich im zaś cofała się w rozwoju spo perialistów i faszystów wielu łecznym — traciła swą pozy- ciężkich krzywd i cierpień. cję w świecie. Mówca podkreśla, że obchody Tysiąclecia stały się również bodźcem jednoczącym wszystkie patriotyczne siły do wspólnego działania dla dalszego rozwoju ojczyzny. ">opiero dzięki ostatnim ba- Mimo to — mówi prof. Kul czyński — dalecy jesteśmy od nienawiści. Nie ma jednak i być nie może przebaczenia dla morderców z Oświęcimia i Majdanka. Dalecy jesteśmy od tego, aby za zbrodnie popełnione przez niemieckich faszystów i imperialistów czy daniom naszych naukowców nić odpowiedzialnym cały na — kontynuuje mówca — u- ród niemiecki. Pamiętamy, że zyskaliśmy wiedzę na temat wśród pierwszych ofiar hitle- kultury wczesnopolskiej. be- ryzmu znajdowali się również dącą w wielu dziedzinach niemieccy antyfaszyści, któ- prawd-7'wą r^wela^ą. Może- rzy później utworzyli pierw- dzisiaj nie t^lko twier- sze w dziejach pokojowe, dzi**. ale i w snn^ńb nrz^kony przyjazne nam państwo nie- waiary udogodnić, że Polska mieckie — NRD. która nie tyl jest ta częścią kontvn«ntu eu ko uznała granicę na Odrze róT>®i«ki>eo. ed-ne Słowianie i Nysie, ale jako sprzymie- zs.mieszl«"?w*!i iuż na 1300 !*t rzonv z nami członek Ukła p.n.e. Badania archeolog- du Warszawskiego broni jej czne wykazy, ż° iuż nn d>u <»o nrzed 966 rokiem Polska b^ła nie +\'1ko rozwi- kultv*v rol^ei czy bodowi anpi. ale i żarem ma iaevm już wyraźni® uks^ał-fo^ane prody i m?asta. Polski oreari-ma państwowy for przed zakusami bońskich odwetowców. Wskazując następnie, że aczkolwiek z NRF dochodzą rozsądne głosy nawołujące do normalizacji stosunków z Pol ską, uwarunkowanej rzecz ja sna poszanowaniem integral- mulacy sie z połączenia róż- ności terytorialnej PRL, mów nych plemion nrsnolskich od ca stwierdza, że niestety te sa-mego zarania był nrzysło- realistyczne wypowiedzi zagłu wiowa sola w oku zaborczych szane są rewizjonistyczną niemieckich feudałów, którzy wrzawą, w której niechlubny nieustannie napierali na obsza udział mają także oficjalni xm. KMooŁeftzicttie nrzez Słowian, przedstawiciele miartdajnych MoWCA podkreśla, że bu dowa szkół stała się w Polsce Ludowej próbie mem szczególnej wagi. Na je go rozwiązaniu sko»ncentrowa ły się poważne wysiłki inwes tycyjne państwa oraz szeroka inicjatywa i pomoc społeczeństwa. W latach 1959—65 wybudowano 37 038 izb lekcyj nych z których 11 500 oddano do użytku w szkołach — pom nikach. Na budowę szkół wy dano w tym okresie 21,5 mld zł, w tym 6,5 mld ze Społecz nego Funduszu Budowy Szkół. Czesław Wycech składa wszystkim ofiarnym działaczom społecznym serdeczne po dziękowanie za siedmioletnią pracę w komitetach SFBS. W imieniu Krajowego Komitetu SFBS — oświadcza mówca — przekazuje cały dotychczaso wy dorobek i liczną kadfrę do świadczonych działaczy społe cznych dla rozwoju idei, której kontynuowanie dziś tu po stanowimy. Wskazując z kolei na impo nujące osiągnięcia 20-lecia Pol ski Ludowej, mówca stwierdza, że w naszym narodzie do konuje się wielkie dzieło kon solidacji. W pracy i walce kształtuje się jedność politycz na całego społeczeństwa polskiego. W naszym ludowym państwie — mówi Czesław Wycech — pracu Jemy u siebie i dla siebie. Dlate go też całe społeczeństwo polskie w pełni popiera wszystkie po czynania państwa ludowego i zde cydowanie odrzuca wszystko co usiłuje zakłócić naszą pokojo wą pracę i rozwój. Dlatego też zdecydowanie społeczeństwo polskie powiedziało „nię" tym siłom które usiłują rozbijać naszą jed rość, które samozwańczo, ponad narodem usiłują mieszać się do spraw do nich nie należących. Nie po raz pierwszy przeciwko tym tendccjom występuje ruch ludo- kół rządowych NRF. Tym od wetowym tendencjom — pod kreślą — przeciwstawiamy się i przeciwstawiać się nie prze staniemy. 20 lat Polski Ludowej — kontynuuje prof. Kulczyński — utwierdziły wśród szerokich rzesz społeczeństwa prze konanie, że socjalizm, odpowiadając istotnym potrzebom narodu, stworzył największe na przestrzeni naszych ty siącletnich dziejów możliwoś ci rozkwitu kraju, stworzył warunki dla wszechstronnego rozwoju człowieka. Na tle ty siącletnich doświadczeń histo rycznych w pełni potwierdza się słuszna polityka naszego państwa ludowego, które potrafiło oprzeć swoje bezpieczeństwo i niepodległy byt na rodu nie tylko o własne, dobrze postawione siły obronne, ale i o mocne fundamenty sojuszu przyjaźni i wspólnoty ideowej ze Związkiem Radzie ckim, CSRS i NRD oraz innymi krajami socjalistycznymi. Prof. Kulczyński z najwyższym uznaniem ocenił wyniki doniosłej społecznej akcji budowy 1000 szkół na Tysiąc lecie oraz owocną działalność powołanego zaraz po wyzwolą niu Społecznego Funduszu Od budowy Stolicy. Uznał on, że połanzonie dorobku obu tvch zasłużonych organizacji będzie pożyteczne i powinno w efekcie pr^yni^ść poddaną koncentrację sił wokół no-wych zpdań i nowych problemów. Jpęf.^śmy przekonani _ mówi prof. KulCzvński — że hr^ło ..C°>y naróc! — swojei młodz.ieżv" prz.ekujemy na rzeczywistość, którq nalejcie oceni rr»łode pokolenK Człon kowie Stronnictwa P?mokrp wraz z cłonk^mi PZ^R i 7SL nie boda szczędzić sił. aby w ramach Frontu Jednośri Narodu zespalać wszystkie środowiska społe czeństwa w pracy nad dalszym rozwojem naszej socja listycznej ojczyzny. Najwyższy czas, by hierarchia kościelna pamiętała o tym, by wiedziała, że tylko państwo ludowe reprezentuje interesy narodu — że tylko jego przedstawiciele mają man dat przemawiania w imieniu narodu, tym bardziej kiedy dotyczy to spraw polityki za granicznej Polski. Mówca wskazuje następnie na ogromne wysiłki narodu dla zapewnienia stałego rozwo ju kraju i podnoszenia pozio mu życia jego obywateli. Aby w kraju żyło się lepiej i zasób niej musimy stale moderciizo wać przemysł, unowocześniać gospodarkę rolną, stwarzać jeszcze pełniejsze warunki dla rozwoju postępu. Ten postęp — mówi Czesław Wycech — mogą przynieść naszemu kra jowi tylko ludzie światli, dob rze przygotowani do wykony wania swych zadań. W latach 1966—70 naszą gospodarkę za sili przeszło 100 tys. obywate li z dyplomami szkół wyższych pół miliona absolwentów szkół średnich, milion absolwentów zasadniczych szkół za wodowych, ponad 300 tys. ab solwentów szkół rolniczych. Mówca stwierdza, że mimo lż państwo ludowe przeznacza ogrom ne sumy na rozbudowę szkół i in tematów, to Jednak świadczenia państwowe nie mogą w pełni za spokoić potrzeb. Mimo, że liczba uczniów w internatach w latach 1900—65 wzrosła ze 185,3 tys. do 239,6 tys., to odsetek uczniów w internatach spada. Dlatego potrzebna jest w tej dziedzinie pomoc społeczeństwa. Nie wolno nam czekać z założo nymi rękami — mówi Czesław Wycech —- bowiem taka będzie nasza przyszłość, jaką będzie nasza młodzież. Dlatego ZSL. w pełni po prze wniosek o kontynuowaniu zbiórki społecznej na rzecz szkol nictwa pod hasłem „Cały naród swojej młodzieży", widząc w niej jeden ze środków, który po może naszemu szkolnictwu osiąg nąć ten poziom jakiego wymaga rozwój naszego kraju. Wypowia damy się również za wykorzysta niem społecznych środków do re alizacji rozpoczętego programu budowy ośrodków zdrowia na wsi. Stwierdzając, że rok bieżą cy zamyka 7-letni okres obcho dów Tysiąclecia, mówca podkreśla, że tegoroczne obchody ukażą rolę jaką w życiu Pań stwa Polskiego odegrały masy ludowe, jaką była ich dro ga do Polski Ludowej, do so juszu robotniczo-chłopski ego. podstawy naszego państwa 1j dowego i źródła naszych o-siągnięć. Wkraczając w okres realiza cji nowego planu 5-letniego — mówi na zakończenie Czes ław Wycech — w imieniu ZSL deklarujemy że każdy lu dowiec, każda organizacja Stronnictwa dołoży wszelkich starań, aby w pełni wykonać zadania stojące dziś przed wsią i narodem. Plenarne posiedzenie Naczelne] ZH? W Warszav/ie odbyło się plenarne posiedzenie Rady Naczelnej ZHP. Tematem obrad były problemy rozszerzenia oddziaływania wychowawczego harcerstwa na młodzież oraz możliwości wykorzystania do te go celu radia, telewizji, filmu, prasy i wydawnictwa. Re ferat poświęcony tym zagadnieniom wygłosił kierownik działu propagandy Głównej Kwatery Harcerstwa Mieczysław Kasprzyk, G2SbS Nr 14 (4152) Inf. wł.) Str. 5 (A PLENUM Ogólnopol-' skiego Komitetu Frontu Jedności Narodu w dniu 14 tom. w dyskusji zabierali głos przedstawiciele poszczególnych środowisk i organizacji politycznych, społecznych i kul turalnych. Prócz wystąpień, o których informowaliśmy w po przednim wydaniu „Głosu Ko szalińskiego", przemawiali na siępnie: W imieniu Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego zabrał głos poseł Jan Fran kowski. Podkreślił on, że środowisko, które reprezentuje, uznaje jako swoje myśli zawarte w przemówieniu E. O-chaba, akceptując również pro gram obchodów uroczystości Tysiąclecia. Przechodząc do sprawy wymiany listów między episkopa tem polskim i niemieckim, J. Frankowski przypomniał stanowisko zajęte przez Chrzęści jańskie Stowarzyszenie Społeczne w tej sprawie podczas ostatniej debaty sejmowej. Stwierdził on, że krytyczna o-cena orędzia dotyczyła tych jego części, które wykroczyły poza dziedzinę rozważań reli gijnych i — nabierając charakteru politycznego — noszą sformułowania, z którymi — jak powiedział J. Frankowski — zgodzić się nie możemy. Mówca podkreślił, że ten po-lityczny charakter orędzia znajduje swoje potwierdzenie w głosach opinii zachodnionie mieckiej.w sprawach zasadniczych — powiedział J. Frankowski — dotyczących granicy na Odrze i Nysie. Polacy wierzący i niewierzący są zwarci. Będąc w pełni świadomi wielkiej roli, jaką Kościół ka tolicki odegrał w procesie du chowej integracji społeczeństwa Ziem Zachodnich — po wiedział J. Frankowski — u-ważamy się tym bardziej za uprawnionych do wysuwania politycznych uwag pod adresem sformułowań w orędziu biskupów. Wyrażamy przekonanie, że dyskusja, która toczy się w kraju wokół listu biskupów, jest dyskusją polityczną, doty czącą zasadniczych problemów państwa i narodu — nie mającą nic wspólnego z walką z religią. ZDZISŁAW KUROWSKI — przewodniczący Zarządu Głów nego ZMW m. in. omówił pro jektowany udział młodzieży w tegorocznych obchodach Ty siąclecia państwa. W imieniu organizacji młodzieżowych wyraził on wdzięcz ność OK FJN za propozycje utworzenia funduszu społecznego, którego cele zawarte są w pięknym haśle: cały naród swojej młodzieży! JERZY TUKOWICZ — redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego" powiedział m. innymi: 1000-lecie państwowości pol skiej — to wielka, wyjątkowa data, poruszająca świadomość każdego Polaka. Mówiąc o narodzinach państwowości polskiej, J. Turo-wicz uwypuklił rolę chrześcijaństwa w kształtowaniu świa domości i więzi narodowej o-raz rozwoju kultury. Stwierdzając, że Kościół katolicki w Polsce przygotowuje się ^ do obchodów lOOC-lecia chrześcijaństwa, mówca oświadczył, że zarówno millenium chrztu jak i 1000-lecie łączy^ historia tego samego narodu i rocznice te nie pcwinny być obchodzone na zasadzie antagonizmu. Obchodzimy 1000-lecie w doniosłym momencie historycznym, kiedy powróciły do nas Ziemie Zachodnie. Nie-cdwracalnocć tego faktu jest w świadomości narodu jedną z podstaw jego egzystencji i je go jedności. Nie ma żadnych na ten temat różnic w narodzie, co trzeba podkreślić na tle sprawy niedawnej wymia ny listów między episkopatami polskim i niemieckim, któ ra wywołała tak silne poruszę nie opinii publicznej. J. Turo wicz pcdkreśJąi, że dążenie do pojednania nie może pomijać zawsze stanowić kierunkową konkretnej sytuacji politycz- naszej myśli politycznej i na-nej. rodowej. ' Podstawowym warunkiem pojednania polsko-niemieckie go jest niekwestionowanie na szej granicy na Odrze i Nysie, rezygnacja z roszczeń terytorialnych w stosunku do Polski. Takie było zawsze i jest jednomyślne stanowisko całego polskiego społeczeństwa. Dawał mu również wyraz i e-piskopat polski w licznych swoich wystąpieniach. Zdaniem J. Turowicza, stanowisko to w liście do biskupów niemieckich zostało tak sformułowanie, że część prasy i o-pinii zachodnioniemieckiej zin terpretowała je niezgodnie z intencja autorów, jako gotowość dyskutowania naszych granic zachodnich, gotowość do koncesji politycznych, doszukując sie w tej sprawie różnic między stanowiskiem episkopatu a stanowiskiem społeczeństwa i rządu PRL, a więc różnic w sprawie, w której one nie istnieją. J. Tu rowicz ponowił apel, rzucony przez pos. J. Zawieysklegro z trybuny sejmowej o zaprze stanie tej polemiki. Po wystąpieniu szefa Zarżą du Politycznego WP gen. dyw. J. Urbanowicza oraz A. Wa-loszka (Szczecin) zabrał głos ZBIGNIEV CZAJKOWSKI — członek Prezydium Stow. PAX-Stwierdził on, że historia dostarcza wielu przykładów nie tolerancji i nadużywania świa topoglądu religijnego dla włas nych interesów politycznych i społecznych, ale również u-kazuje nam ooz.yt.ywne akty działalności Kościoła w Polsce zapisane jego twórczą rolą w dziedzinie oświaty, kultury i nauki oraz patriotycznym u-działem duchowieństwa w o-bronie polskości. Mówca zwraca też uwagę, że z odległych czasów niektó re kola, przenoszą w odmień ne warunki dnia dzisiejszego utożsamianie pojęć polskości i katolicyzmu, co w rzeczywi stości stanowi próbę podważę nia zasady współodoowiedzial ności za Polskę Ludową wszystkich jej obywateli, bez wzglę du na wyznawany światopo-glad. Wyciągając wnioski z 1000--letniej historii winniśmy u-macniać suwerenność nar od o wą i państwową przez czynny udział Polski w tym współczesnym nurcie historii, jakim jest socjalizm. Opierając nasze stosunki sąsiedzkie o sojusz z ZSRR potwierdzamy nie tylko współcześnie, ale i historycznie uzasadnione prze konanie, że sojusz ten umożliwiający Polsce właściwe u-kładanie stosunków sąsiedzkich z Niemcami, powinien Pos. BOLESŁAW IWASZKIEWICZ (Wrocław). Przytaczając wyniki prac naszych archeologów i historyków, stwierdził, że dokonane przez nich odkrycia obalają całkowicie tezę burżuazyjnej nauki niemieckiej głoszącą, że dopie ro kolonizacja niemiecka przy niosła ze sobą na Śląsk wysoką kulturą materialną. Wśród mieszkańców Wrocła wia i Dolnego Śląska — stv/ierdził mówca — nie tylko wśrćd niewierzących ale jesz cze bardziej wśród wierzących w których gorący patriotyzm i najgłębsze przywiązanie * do tego miasta i do tej ziemi nikt nie wątpi i wątpić nie może, orędzie biskupów polskich wy wołało najżywsze i najgłębsze oburzenie. Upoważnia mnie do tego stwierdzenie o pełnej jednomyślności w sprawach orędzia całego społeczeństwa Dolnego Śląska, wierzącego i niewierzącego, w tych sprawach o fundamentalnym zna czeniu dla narodu. Odosobnię ni mogą pozostać i pozostaną tylko autorzy i sygnatariusze orędzia. Ostatnim mówcą w dyskusji był^ HENRYK FIAHN (pow. Koźle) — szeroko mówił o wal ce ludu opolskiego o polskość swej ziemi, o jej zapale i ofiar ności w odbudowie i rozwoju Opolszczyzny po jej powrocie do Macierzy. PO ZAMKNIĘCIU dysku sji — przewodniczący obradom Edward Ochab oświadczył, że po tvvstanieniu to w. Władysława Gomułki pre zydium nie uważa za' celowe ustosunkowanie się do dysku sji, pragnie tylko podkreślić, iż w całej pełni solidaryzuje się z treścią wystąpienia I sekretarza KC PZPR. Następnie plenum dokoopto wało do Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu 11 działaczy politycznych i społecznych, przedstawicieli organizacji młodzieżowych, świata nauki i kultury. W skład Prezydium OK FJN ple num powołało Mieczysława Marca, powierzając rnu jedno cześnie stanowisko sekretarza OK FJN. Plenum uchwaliło apel do społeczeństwa o dalszy udział w rozwoju ośv/iaty narodowej poprzez akcję świadczeń na rzecz budowy nowych szkół. Na zakończenie obrad plenum powołało Krajowy Komi tet Społecznego Funduszu Bu dowy Szkół i Internatów. Składa się on z 75 o^ób, wśród którvch iest wielu dzia łączy SFOŚ i SFBS. AŁOGA Państwowego Gospodarstwa Rybackiego w Mielnie zajęła we współzawodnictwie pracy gospodarstw rybackich jeziorowych pierwsze miejsce w kraju. Jest to już czwarte w ostatnich 4 latach zwycięstwo rybaków z Mielna. Do proporca przechodniego, przyznanego gospodarstwu na własność, przybył o-becnie sztandar przechodni, ufundowany przez Ministerstwo Rolnictwa i Zarząd Główny ZZPll, Gospodarstwo rybackie w Mielnie po raz 4. najlepsze w kraju cia PRL i obecnie cały zakład ubiega się o tytuł Gospodarstwa Pracy Socjalistycznej. W ciągu ostatoich 8 lat o 100 procent zwiększono połowy ryb i w ubiegłym roku gospodarczym uzyskano ponad 44 kg ryb z 1 ha powierzchni jezior. Każdy rybak odłowił ryb średnio o wartości 145 tysięcy zł, dzięki czemu gospodarstwo wypracowało oko i o 1.120 tys. zł zysku. Ponad 30 W ub. tygodniu odbyła się uroczystość wręczenia załodze sztandaru przechodniego, dyplomu uznania i nagrody w wysokości 20 tys. zł. W zorganizowanej z tej okazji akademii udział wzięli: przewodniczący Zarządu Głównego ZZPR tow. Tadeusz Rybicki, dyrektor Zjednoczenia Gospo-dar. tw Rybackich tow. Antoni Balicki, sekretarz KMilf PZPR, tow. Jan Pudło, zastęp ca kierownika Wydział a Rolne go KW PZPR tow. Jan Gąszcz, przewodniczący Prez. PRN w Koszalinie, tow. Bolesław Andryszewski, pr zewo c- a i czą -cy Zarządu Okręgu ZZPR — tow. Leon Wasilewicz, przedstawiciele instytucji i zakładów, współpracujących z gospodarstwem, rybacy wraz z rodzinami. Kolejny, duży sukces gospodarstwa jest wynikiem współzawodnictwa pracy, prowadzonego od lat między brygadami rybackimi. O jego przebiegu mówił w czasie akademii kierownik gospodarstwa tow. Zdzisław Turowski. Podkreślił on, iż 3 brygady zdobyły już odznaki BPS 20-le- Na zdjęciu: przew. Zarządu Gl. Zw. Zaw. Pracowników Rolnych tow. Tadeusz Rybicki wręcza nagrodę brygadziście Aronowi. Katzo-wi, który pomimo 72 lat nadal pracuje na stanowisku brygadzisty na Jeziorze Lubiatowskim. W październiku ubiegłego roku w u-znaniu zasług Ra-da Państwa odznaczyła tow. Arona Katza Krzyżem Oficerskim Odrodzenia Polski. Fot. J. Piątkowski procent odłowu — to ryby gatunków szlachetnych, poszukiwane na rynkach krajowych i zagranicznych. Tow. Z. Turowski informował również o nowycn zadaniach gospodarstwa ryoackie-go. W bieżącym roku gospodarczym przejęło ono stawy z hodowlą pstrąga w Mokrero i jeziora w południowej części powiatu koszalińskiego. Intensywne rozwijanie gospodarki hodowlanej pozwoli załodze odłowić w tym roku ponad 48 kg ryb z każdego ha, zaś w 1970 roku — okol ) 50 kg ryb z ha. Szczególnie wiele u-wagi gospodarstwo poświęci hodowli narybku i systematycznemu zarybianiu nawów i jezior. W ostatnim roku bieżącej 5-latki rybacy z Mielna dostarczą ryb i materiału hodowlanego o łącznej wartości około 5 min zł. Wykonanie tych zadań zależeć będzie od pracy załogi. Dlatego tet w planach perspektywicznych zwraca się uwagę na potrzebę cialszego rozwijania współzawodnictwa, szkolenie zawodowe rybaków, stwarzanie coraz lepszych warunków pracy załodze. Sztandar przechodni, dyplom i nagrody pieniężne wręczyli rybakom przewodniczący ZG ZZPR, tow. T. Rybicki i dyrektor Zjednoczenia tow. A. Balicki. Życzyli oni ambitnej załodze, aby sztandar, podo.oie jak proporzec przechodni, stał się własnością gospodarstwa. w czasie uroczy stości odczytano liczna telegramy z życzeniami m. in. od zastępcy członka Biura Politycznego KC, ministra rolnictwa dra Mieczysława Jagielskiego, I ' sekretarza KMiP PZPR w Koszalinie tow. Alojzego Malickiego, zakładów i instytutów naukowych współpracujących z Państwowym Gospodarstwem Rybackim W Miekiie. (ś) W WOJEWÓDZTWIE naszym działa 18 branżowych związków za wodo wych. Najliczniejszy jest Zwią zek Zawodowy Pracowników Rolnych, który zrzesza ponad 40 tys. osób, co stanowi 94 pro cent zatrudnionych w rolnictwie, instytucjach oraz przed siębiorstwach związanych z rolnictwem. Związkowców — pracowników handlu jest prawie 23 tysiące. Na trzecim miejscu są pracownicy lasów, kt.6rv;y niemal wszyscy są członkami związku zawodow7e go (14.385 osób). Związkowcy, pracownicy gospodarki komunalnej zrzeszają prawie 11,5 tys. zatrudnionych, a na piątym miejscu pod względem liczebności są członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego, skupiającego. 10.260 pracowników oświaty. Pozosta łe związki zawodowe zrzeszają mniejsze liczby członków, nie przekraczające 10 tys. Naj mniej liczebnym związkiem zawodowym sa pracownicy kultury (1.283 członków) i che micy (687 osób). Nie wszystkie związki mają swoje zarządy okręgów w Koszalinie, bądź w naszym województwie. W 12 zarządach pracuje 100 działaczy e-tatowych; najwięcej (14 osób) w. ZO Związku Zawodowego Pracowników Handlu (i najmniej) 2 osoby w Zw. Zawodowym Pracowników Kultury. Wojewódzka Komisja Związków Zav/odowych ocenia, że wśród tej kadry zaszły w o-statnich latach korzystne zmia ny. Pracownicy okręgów legitymują się lepszym, wyższym niż 2—3 lata temu, przygotowaniem do zawodu i wykształ ceniem ogólnym. Np. na 24 u-rzędujących członków prezydiów zarządów okręgu tylko jeden z nich ma niższe (podstawowe) wykształcenie. Nato miast bez wyuczonego zawodu jest jeszcze 8 działaczy. 23 osoby należą po partii. Wśród pozostałych pracowników o-kręgów przeważają osoby legi tymujące się wyższym i śred nim wykształceniem. Jedna trzecia z nich nie rna zawodu. Ostatnio, egzekutywa KW PZPR oceniała stan kadry eta tcwej związków zawodowych. (W obradach uczestniczyła przedstawicielka CRZZ, tow. Maria Kowalczyk). Egzekutywa KW zwróciła uwagę, że do skonalenie kadr związkowców jest sprawą bardzo ważną. Do zarządów okręgów, zarządów oddziałowych i rad zakładowych wybierani są aktywiści, zaangażowani w pracy społecznej, cieszący się autoryte tem załóg. Bardzo ważną spra wą jest zapewnienie im dalsze go dokształcania, przede wszy stkim zawodowego. Komitety i organizacje partyjne mają o-bowiązek niesienia pomocy or ganizacjom związkowym, rów nież i w sprawach kadrowych. Słabością kadry etatowej w radach zakładowych jest nadal stosunkowo niskie wykształcenie ogólne i przygoto wTsnie zawodowre. Dziwić może, że aż 55 radcówT rad zakładowych (będących na etatach) nie ma zawodu. Wyuczę nie zawodu nie jest dla tych aktywistów sprawą trudną. Potrzebny jest jednak system szkolenia i pomoc dla tych ludzi. Zwiększa się wpływ zakłado wych organizacji związkowych, i ich rad na pracę samo rządu robotniczego. Lepiej działają rady robotnicze, dobrze przygotowywane są konferencje samorządu robotniczego, rozszerzyło się współdziałanie rad zakładowych z administracją przedsiębiorstw. Lepsze przygotowanie kadr związkowych do pracy, wyższy poziom świadomości politycznej przyczyni się do podniebienia rangi pracy związko wej. Z. PIS 17 stycznia — 21. roczn'ca wyzwolenia Warszawy \asza stolica Kalendarz rocznic wyzwolenia odmierza teraz — od lipc* do maja — już 21. rok wolności i rozwoju tysiąca polskiej miast i miasteczek. Od Chełma i Lublina, poprzez Warszawę, Kraków i Gdańsk, Poznań i Wrocław. Dzłś wskazuje datę „warszawską": 17 stycznia. INĘŁO 21 LAT. dunoa z Prudentialu, Saskiej To znaczy, że tylko doj- Lępy i Kolonii Staszica, a rzali już ludzie pamię- przecież legitymująca się tak-tają tamte mrowie stycznio- że ulicą Miłą, Ciepłą, Żelaz-we dni. Sens pojmowania sło- ną, barakami Annopola i tan-wa wolność po pięciu la- cetnymi czynszówkami Grotach poniżenia, głodu, nierów- chowa. nej walki. I wzruszającą treść Jeśli policzyć odbudowana dwóch zwyczajnych słów — zabytki, nowe osiedla, przebi-„Warszawa wolna". te przez miasto szerokie tra-Utrwalona dziś w szkolnych sy, nowe szkoły i domy aka-podręcznikach historii data 17 demickie, uczelnie — to okaże stycznia 1345 roku, oznacza- się, że w siedmiu wiekach żyjąca ważny fakt wyzwolenia cia stolicy Polski te ostatni® stolicy kraju, miała i ma ran- dwadzieścia jeden lat zapisa-gę zwycięstwa wielkiej, kto ły w historii Warszawy roz-wie czy w narodowej świado- ciział .najbardziej twórczy, naj mości nie najważniejszej pol- bogatszy w osiągnięcia. skiej bitwy ostatniej wojny. Tylko, wydawało się, marzy- Mamy prawo Mv wszyscy być dumni, warszawiacy ciele mogli wówczas w pusty- i blązacy, Rzeszowianie i mieni gruzów i ruin, w mieście szkancy północy kraju. Hasło, beż ludzi ujrzeć w wyzwolo- wyryte na gmachu w centrum nym mieście stolicę państwa. Warszawy: „Cały naród bu-„Warszawa wolna" a.iaczyło duje swoją stolicę" nie dla mieszkańców wszystkich krzepiącym frazesem, a rze-pclskich miast, że zwryciężyliś- telnym stwierdzeniem ogromu my. Doczekało się bowiem wysiłku, Wyrzeczeń, poświę-wolności miasto, które od cenią dla gigantycznej pracy, czterystu niemal lat stanowiło doprowadzenia do rozkwitu symbol i centrum pol kości, miasta, które miało stać si$ miasto Sejmu Czteroletniego i tylko „pojęciem geograficz-powstańczych rządów w okre- nym". Mamy prawo być dum-sie zaborów, miasto „Czwar- ni. taków." i Traugutta, Okrzei Mamy prawo być dum-ni. i Kasprzaka. Doczekało się My wszyscy. Naszą to bowiem wolności miasto-bohater, ze pracą, sercem, wysiłkiem od- straceńczą odwagą walczą- budowaliśmy z wojennych ce przeciwko okupantowi,, zniszczeń kraj, rczbudowali$- miasto-bohater najtragiczniej- my przemysł, gospodarkę, roz- szego i najkrwawszego pol skiego powstania, miasto, ska zane rozkazem Hitlera śmierć. Dwadzieścia jeden lat żyj Warszawa nowym życiem, od rodzonym z martwoty, ruin, winęliśmy oświatę i kulturę. W tym wkładzie naszego tru •na du i uczuć świadomie przeznaczaliśmy wiele pracy, myśli, dążeń właśnie — Warszawie. Bo jest to miasto — najbliższe każdemu. Nasza stoli - zgliszcz. W kraju rządzonym ca. Symbol walki i pokojowe- przez lud pracujący, powstała go rozkwitu. Duma 1000-let- stolica, piękniejsza niż była niej historii. I duma socjali- dawniej, lepsza i wygodniej- stycznego budownictwa. ?za dla swych mieszkańców niż przedwojenna Warszawa, S. G. Str. 8 Ha sprytne karpie Wiele jezior w regionie olsztyńskim rybacy — stosownie do zleceń Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Kortowie — wytypowali do hodowli karpia. Ale ryby te przechytrzyły rybaków. Wyłowienie ich z jezior jest trudną sztuką. Obecnie, aby poprawić wyniki odłowów karpi, buduje sie olbrzymi niewód, którego skrzydła mają 500 m długości i 10 m wysokości. Niewód pozwoli objąć ta* wielki szmat jeziora, że wyłowienie sprytnych karpi nie będzie zbyt trudne. (ZAF) Szlakiem 1000-Iecia • * ? Na zdjęciu: widok na Kazimierz Dolny nad Wisłą. W głębi (z lewej) widoczny zabytkowy kościół jamy z XV wieku łączący piękne cechy gotyku i renesansu. Za nią wi doczna jest gotycka baszta strażnicza, która obok znaczę nia obronnego spełniała nieg .&$$£ dyś również rolę latarni dla żeglugi na Wiśle. W głębi, z prawej widoczna Krzyżowa Góra. (CAF — Rozmysłowicz) Kłusownik ze Szcz8s'm na „gościnnym występie" O (INF .\VŁ.) Kłusownictwo jest ciągle gr oźną plagą w naszym kraju. Rabusie, korzystający z arse nalu różnych środków technicznych, niszczą zwierzynę, nie licząc sią z czasem ochron nym ani z rzadkością zwierzęcia. Szczególnie przykre, jeśli k łusownikiem jest myśliwy — członek Polskiego Związku Ło wieckiego. O podobnym przy pa/J&u poinformował nas Zarząd Wojewódzki PZŁ. 7BM. nocą ob. Jan Marszalek — członek koła PZŁ „Echo" w Sianowie — zwrócił uwagę na samochód żuk ze Szczecina, zatrzymujący się na szosie między Pękaninem a Sianowem. Minął go, ale wkrótce usłyszał strzały. Zaalarmował milicję, która wszczęła pościg za samochodem, zdążającym w kierunku Koszalina. Samochód uciekał i dopiero na uli cach Koszalina udało się go zatrzymać. W samochodzie mi licjanci znaleźli dwóch mężczyzn, strzelbę i zabitą sarnę. Strzelcem był pasażer. Kłusownik, ob. Z. P. wracał z podróży służbowej z Gdańska do Szczecina. Zapragnął, jak widać, skorzystać z „oka- zji". Strzelił śrutem do pasącej się sarny. Jest członkiem PZŁ. W tym jednym przypadku wykroc_zył przeciw kilku prze pisom PZŁ, które zabraniają polowania na sarny w nocy, z samochodu, przy pomocy śrutu, na szosie, wreszcie — na obcym terenie. Wszedł również w kolizję z Kodeksem Karnym. Za swój czyn kłusownik ze Szczecina odpowie przed Sądem Powiatowym w Koszalinie. Z tej smutnej sprawy moż na jednak wyciągnąć optymistyczny wniosek: wzorowi my śliwi, członkowie PZŁ, nie pozwralają bezkarnie panoszyć się kłusownikom. , (mrt) IWfORMUatMY POTRĄCENIE Z WYNAGRODZENIA ZA PRACĘ I. S. Wodnica: Potrącono mi wynagrodzenie za pracę nych, ogumienia, racjonalną eksploatację ciągnika. Ponadto zarząd gminnej spółdzielni może przyznać traktorzyście tzw. premię uznaniową (do wysokości 25 proc. uposażenia na poczet rzekomych dłu- podstawowego). W transportów mojego męża wobec cie zorganizowanym (dotyczy pracodawcy. Czy słusznie? pezetgeesów i WZGS), który Zgodnie z art. 38 ust. 1 roz- obecnie wszedł w skład Woje-fcorządzenia o umowie o pra- wódzkiej Spółdzielni Transpor cę robotników, z wynagrodzę- tu Wiejskiego, stawki plac nia wolno potrącać tylko nastę traktorzystów są prawie takie pujące należności: * same, z tym, że premia uzna-" 1. za dostarczone przez pra- niowa może wynieść do 35 codawcę mieszkanie, opał i światło; 2. bieżące i zaległe daniny i opłaty publiczne w granicach przewidzianych ustawą; 3. sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych i egzekucyjnych; 4. zaliczki pieniężne udziela ne na poczet wynagrodzenia; 5. kary pieniężne przewidzia ne regulaminem. Za wyjątkiem pkt. 1, podob nie reguluje sprawę potrąceń z wynagrodzenia art. 21 rozpo rządzenia o umowie o pracę pracowników umysłowych. Dokonane potrącenie wyna- proc. podstawowego uposażenia traktorzysty. (ś) ZABRAKŁO WĘGLA K. M. po w. Człuchów: Za tuczniki dostarczone na umo wę kontraktacyjną otrzyma łam przydział na węgiel. Nie stety, w składzie opałowym GS w Człuchowie nie było węgla dla rolników. Dlaczego? Według informacji .PZGS w Człuchowie, w drugiej poło wie grudnia ub. roku zabrakło węgla w składnicach ge- grodzenia w Pani przypadku esów> bo n.ie .ostały zrealizo- było zatem niedopuszczalne. Przepisy powołanych rozporządzeń przewidują • kary grzywny dla osób, które dokonały tego rodzaju bezprawnych potrąceń. (kam) TRAKTORZYŚCI W GEESACH W. K. pow. Kołobrzeg: Od 3 lat pracuję w geesie jako kierowca ciągnika ursus. O-trzymuję wynagrodzenie w wysokości 4 zł za godzinę i — dodatkowo — po 50 gr od każdej przyczepy traktorowej. Dlaczego tylko tyle, jeśli np. traktorzyści w pegeerach otrzymują po 6,50 zł za godzinę i podwójne stawki za godziny nadliczbowe? Płace traktorzystów zatrudnionych w geesach regulują uchwały Centrali Rolniczej Spółdzielni „Samopomoc Chłop ska". Zgodnie z tymi uchwałami traktorzyści zaliczeni są do III grupy kierowców (dotyczy transportu nie zorganizowanego) i otrzymują: 4 zł za godzinę pracy, dodatek od przewozu ładunków (który nie może przekraczać 1,50 zł za godzinę) oraz premię za o-szczędność materiałów pęd- wane zamówienia na węgiel. PZGS wydelegował pracowni ka do Centrali Zbytu Węgla w Katowicach i opóźnione przydziały nadeszły w pierwszej dekadzie stycznia br. O-becnie wszyscy dostawcy zwie rząt rzeźnych otrzymują węgiel w terminie, nie brak go także dla ludności zaopatrują cej się w opał w składnicach gminnych spółdzielni. (ś) URLOP WYPOCZYNKOWY T. W. — Kwakowo, pow. Słupsk. Z zachowaniem okre su wypowiedzenia zwolniony zostałem z pracy w mar cu 1964 r. Po miesiącu podjąłem następną pracę. Urlop za rok 1964 wykorzystałem. Za jaki rok przysługuje mi urlop u obecnego pracodaw cy? Przechodząc do nowego zakładu pracy zachował Pan w podanych warunkach ciągłość pracy, a więc prawo do urlopu w tym zakładzie zyskał Pan z dniem 1 stycznia 1965 roku. Przysługuje zatem urlop za rok 1965, a z dniem 1 stycz nia 1966 r. — również urlop za rok bież.ący. "(kam) KOSZALIŃSKIE POWIATOWE ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWEGO W SIANOWIE ogłaszają PRZETARG na wykonanie remontu i malowanie budynku administracyjnego oraz stołówki i szatni pracowniczej. Oferty należy składać w7 dziale gł. mechanika KPZPT w Sianowie, ul. Łużycka 27, do dnia 24 stycznia 1966 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi dnia 24 stycznia 1966 r., o godz. 10. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Dyrekcja zastrzega sobie prawro wyboru oferenta, jak również unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-129 DYREKCJA OKRĘGU POCZTY I TELEKOMUNIKACJI W SZCZECINIE, ogłasza PRZETARG na wykonanie robót zwią zanych z adaptacją pomieszczeń i kapitalnego remontu budynku Urzędu Pocztowa-Telekemunikacyjnego w Darłowie. Oferty mogą składać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne, w terminie do dnia 25 stycznia 1963 r., w kancelarii Obwodowego Urzędu Pocztowc-Telekomuni-kacyjnego w Sławnie. W podanym Urzędzie znajduje się dokumentacja techniczna, która można przeglądać w godzinach od 8 do 15. Otwarcie ofert nastapi w dniu 25 stycznia 1966 r„ w Obwodowym TTrzedzie Focztowo-Telekomu-nikacyjnym w Sławnie, o godz. 10.30. Zastrzega się prawo dowolnego wyboru oferenta bez podania powodu. K-110 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE W KADZIELNIE. pow. Kołobrzeg onrlasza PRZETARG na wykonanie kapUalnego remontu jałownlka. Dołączonego z adnotacją na oborę. Termin wykonania do 30 kwietnia 1966 r. Kosztorys i dokumentacja do wglądu w biurze gospodarstwa. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastani w dniu 27 stycznia 19G6 r., o godzinie 10. Dyrekcja PGK Kadzielno zastrzega sobie prawo wyboru oferenta bez podania Przyczyn. K-112 DYREKCJA BUDOWY OSIEDLI ROBOTNICZYCH w SŁUPSKU zawiadamia, że OD DNIA 1 STYCZNIA 1966 ROKU została ztnieoom nazwa O rekoji na: k\mm Opicia Inwestycji lejsfccii w Słupsku K-123 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W ŚWIDWINIE, UL. BOLESŁAWA CHROBREGO NR 1, zatrudni od zaraz następujących pracowników: 1) ZASTĘPCĘ DYREKTORA DO SPRAW' TECHNICZNYCH — wymagane wykształcenie wyższe techniczne oraz 5 lat praktyki w budownictwie lub średnie techniczne i 8 lat praktyki w budownictwie, 2) INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW7 z odpowiednią praktyką budowlaną, na stanowiska kierowników grup robót oraz budów; 3) EKONOMISTÓW na stanowiska kierownicze — wymagane wykształcenie wyższ? lub średnie oraz praktyka z zakresu prac w przedsiębiorstwach budowlanych. Płace wg: Układu zbiorowego pracy w budownictwa (przedsiębiorstwo I kategorii). Po okresie próbnym możliwość uzyskania mieszkania. Do chwili otrzymania mieszkania możność zamieszkania w hotelu dla pracowników inż.-techn. Zgłoszenia p:s:mne lub osobiste należy kierować pod wyżej podanym adresem. K-9Q WOJEWODZKIE PRZEDSIĘBIORSTW7O PRZEMYSŁU MIĘSNEGO W KOSZALINIE, Ul,. MORSKA G, zatrudni od zaraz: KIEROWNIKA i TECHNIKA do ekipy remontowo-budowlanej, KIEROWNIKA. RZEŹNI w Białogardzie, DWÓCH EKONOMISTÓW. Szczegółowe warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu w kadrach. K-117-G1 RPOLDZTELNJA PRACY PRZEMYŚLU SKÓRZANEGO I SPRZĘTU MORSKIEGO W SŁUPSKU. TTL. SZCZECIŃSKA nr 9 --!osza PRZETARG NIEOGRANICZONY n* wy-kemni~ 2~0 tys. szt. oczek ocynkowanych no plandek samochodowych. Postawa pierwsze półrocze 1066 r., mie-siaca stycznia. W przetargu mogą brać udr-ał przedsiębiorstwa państwowe, snółdzJelcze oraz prywatni. wykonawTcv. Zast^ze^a sie prawo w,Tborn oferenta. Bliższe szczegóły uzgadniać z Zarządem S^ółd^elni ?dr^s .Jak wyżej. Otwarcie kopert nastąpi po upływie 7 dni od daty ukazan?a ogłoszenia. K-lll T^CUNTCZV\ OP.S*?TGA AMOCHOr*OW — STACJA OBSŁUGI NR 23 w KOSZ*ITNI*\ ttL. P^LSKTFGO T> A-^ZTERNTK \ 7/9. telefon r^-17. i 7^-az do **raev r^rt^mii^oych pracowników* ? nT,Ar'Mr7v.cnAW,,rZY 7 unrawn>n:"mi er-z 3 *'OVT^nO\? SAMOCHODOWYCH. Warunki pracy i płacy do omówieni na miejscu. K-34 * GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W WIEKO' WIE zatrudni natychmiast osobę na stanowisko TECHNIKA BUDOWLANEGO. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia z Zarządem Spółdziel ni. Dojazd z Koszalina, Słupska dogodny. K-115 SPÓŁDZIELNIA USŁUGOWO-WYTWORCZA KOŁEK ROLNICZYCH W SŁAWNIE zatrudni od zaraz INŻYNIERA łub TECHNIKA BUDOWLANEGO z uprawnieniami na stanowisko kierownika technicznego, TECHNIKA lub MISTRZA w zawodzie betoniarskim, MAJSTRA BUDOWY. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia. K-114 ZARZĄD OSM W GOŚCINIE, pow. Kołobrzeg zatrudni od zaraz na-stępuiacych pracowników: TECHNOLOGA MLECZARZA na stanowisko kierownika Oddziału w Gościnie — wymagane wykształcenie wWsze lub średnie z pięcioletnią praktyka; TECHNOLOGA MLECZARZA względnie LABORANTA na stanowisko laboranta mikrobiologa; wymacane wykształcenie średnie lub wyższe z pięcioletnią praktyka; TECHNIKA BUDOWLANEGO lub MASZYNOWEGO na stanowisko starszego mechanika. Warunki zamieszkania, pracy i płacv do omówienia na miejscu. K-11G OKRĘGOWA SpOŁOZTF.LNTA MLECZARSKA W SŁUPSKU zatrudni od zaraz DWÓCH KIEROWCÓW z I lub II kategoria prawa jazdy. Wynagrodzenie wg obowiązującej- tabeli płac dla kierowców K-121-0 SŁUPSKIE FABRYKI MEBLI W SŁUPSKU. UL. GROTTGERA 35, zatrudnią natychmiast dwóch INŻYNIERÓW MECHANIKÓW lub dwóch TECHNIKÓW MECHANIKÓW z co naimn;ei trzyletnim stażem nracv na stanowisko G*OWNFGO TECHNOLOGA 5 KONSTRUKTORA PRODUKCJI METALOWEJ, TECHNIKA MECHANIKA lub długoletniego praktyka na stanow:sko ST. EKONOMISTY ZAOPA-TRZE MI A produkcji metalowej. FKONOMTSTE do pracy w dziale ekonomicznym. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejsau. K-113-0 KIEROWNICTWO POWIATOWEGO DOMU KULTURY W BIAŁOGARDZIE zatrudni od zaraz INSTRUKTORA OŚWIATOWEGO, OR-GANIZACYJMFGO i KIEROWNIKA PORADNI POWIATOWEJ. Bliższych informacji udzie li biuro PDK w godz. od 8—15, teł. 334. K-174 OSRORFK KOLONIJNY KURATORITM OKRĘGU SZKOLNEGO M. ST. WARSZAWY w MIELNIE KOSZALIŃSKIM, ul. PIASTÓW nr zaangażuje rd zaraz na okres do maja 19SS r. następujących pra-co^rik^w: MT/T*ARZV \ TYNKARZY, 10 POSADZKARZY i DO WYGŁADZTN ŚCIENNYCH. W czas:e przebiegu robót czynna będzie stołówka z obiadami i hotel. Zgłoszenia nadsyłać natychmiast. Warunki płacy — obowiązujące w budownictwie. Dodatkowe i szczegółowe warunki podane bodą w piśmie, zawia^amiajacym gotowość do zawarcia umowy. Po" iadomienia o przyjęciu wysyłane będa według kolejności zgłoszeń. K-l^ft SPOT PZIET VT A pr> .i (-V Kr>NSFr»i«r,A CYJVO . PFMONTOWA „PO KOJ" W KO* OTłT»zEGTT. TTL. PAWŁA FTNT>FT* A 5. zatrudni od ZTT-az k'rr,owntf A S^O* DZTFF MT, KIEROWNIK A TECHNICZNE GO ' GT OWNEGO KSTFGOWFGO. Wymagania: wvk*rt, ^er'** wy* sza j 3 lata n^aktrki zawodowej lub śr~dr>;e i 5 lat rraktyki. K'err»w-nik techniczny musi posiadać uprawnienia budowlane. K-101-0 DYRFKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA POTNEGO W la-SK ACVT. row. Koszalin, przyjmie natvchmiar.t JEDNA ROT>ZINE (^o raimniei 2 pracowników wvkwalifikovt'anvch> ^o rrTv -\v zmechanizowanej obor/e oraz DWIE RODZINY DO PRAC POLOWYCH, co naimnie.i no 2 pracowników z rodziny do pracy. Mieszkanie z-ipan^ione. SzVo*a, sklep, przystanek PKS na mi^scu, do stacji PKP — 1,5 km. K-99-9 Prszukulemv kandydatów na stanowisko KIEROWNIKA i ZASTĘPCY kierownika Punktu Zaopatrzenia Centrali T^chnicznei w Płunsku. Pożądane wvkF7+ałcenie średni, znaio^ność h^arżv metalowej i elektrotechniczneI oraz za^doień har.fłi/>v,ych. Z«r*osz®n?a rlse^re ivrnz z życjcr^7s*>r"«'» należy T A TEC^INTCZNA — GDAŃSKIE BIURO SPRZEDA2Y, GP^T^ UL. ŁĄKOWA 37/38.. K-122-0 PFFZYDTUM MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ wT Darłowie składa śsrdecine tym wszystkim Zakładom Pracy oraz Obywatelom, którzy UCZESTNICZYLI I POMAGALI W CZYNACH SPOŁECZNYCH i przyczynili się do wykonania podjętych zadań na rzecz miasta. K-118 PRAGNIESZ szczęśliwego małżeństwa? Napisz: ..V>nus". Koszalin Kolejowa 7. BłvsVawiczni#* prześlemy krajowe adresy. Gp-5125-P LIGA ObronTT Kraju — Ośrodek Szkolenia Kierowców Zawodowych w Słuos'11 przyjmuie zaoisy na kurs czeladnicza-mistrzowski w zawodzie samochodowym o różnych sneajalnościach. Otwarcie kursu 25 stvcznia lf»Pacji szkolnej na nazwisko Jadwiga Zawistowska. G-151 ZASADNICZA Szkoła TCekonu-nikaeyjna Knszalm znriasza zgubienie legitymacji szkolne i na nazwisko Irena Cop. Gp-11fi MIESZKANIE w Koszalinie zamienię na domek i^doorodzinny _ jvne;ScownśA obojętna. Warunki do uzgodnienia. Oferty: Ogłoszeń. Gp-147 Z-MIENIE p^kój z kuchnia na wifiszl^ni" dw,,Tłf>ko:°,v,i Cwy^o-dv>. oferty: „Głos Słupski^ nr 152. Gp-152 ZAMIENIE dT,ra nrkoie z kuchnia w nowym budownictwie w Or^wr1"' -r>r\ n^obT,<ł ,,T Świdwinie. Zgłorzenia: Szazfśn;ak — Drawsko, 11 Pułku Piechoty IW 1, Gp-157 ^PFZEDAM t*»nio Gospodarstwo 8 ha z zabudowaniem o^az in-w^ntarzo^i WTlasno^'f? •i^z"t Kowalik, Grąsino, now. Słupsk. Gp-13? SPRZEDAM gospodarstwo 8 ha, budynki nowe oraz inwentarz żywy i martwv. Jan Bieruta. Krę-na. pcc^t^ Giobino, pow. Slitrsv. woj. Koszalin. G-15G WARSZAWĘ no kapitalnym re-monci" srr-">dam. Kobryś, Drawsko, teł. 2"3. G-155 POTRZEBNA pomoc do dzieci od zaraz na stałe lub dochodząca. — Zgłoszenia: Koszalin, osiedle Armii Czerwonej 7/8. Gp-159 KOBTETĘ miłego usposobienia do czteroletniego dziecka — dochodzącą, może być emerytka, przyjmę. Oferty: Koszalin — Biuro O-głoszeń. Gp-119 POTRZEBNA pomoc do półtorarocznego dziecka, najchętniej starsza, samotna pani. Słupsk, Partyzantów 26 lub telefon 51-21. Gp-151 ZARZĄD KPN „Centrala Nasien-ksl>' w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 28, poszukuje pokoi sublokatorskich dla mężczyzn z wyższym wykształceniem. Oferty należy kierować pod adresem: KPN „Centrala Nasienna'1 w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 28. K-9S-0 SPRZEDAM willę z ogrodem w Słupsku. Po kupn"e w^lne mieszkań^. Wiadomość: Słupsk, Poznańska 6/1, telefon 45-74 do 9 lub po 19. Gp-153 SPRZEDAM samochód moskwicz 403, mały przebieg (wyposażenie dodatkowa). Wiadomość: Koszalin, telefon 33-95, od godz. 14 do 17. Gp/148 W zw'qzku ze zgonem Ofca księgowej - kasferce KAZIMIERZE WIŚNIEWSKIEJ serdeczne wyrczy współczucia składa DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA I ZAŁOGA PGR ŁABISZJSWO isi!iiitfsiitit!iiłiiintisnti2fniiift«Kuiii! iiisiiiitnininiiniii r ___________________nrnnnmiiiironmiiih 1 W czwartek — 20 stycznia — ciągnienie | KRAJOWE? LOTERII PIENIĘŻNEJ | j 1aż 9 milionów zl I i Jeszcze dziś więc kup SZCZĘŚLIWY LOS | ' K-5/B = ■MMijimiiiiniiiiiiiiiiiiii^iiiiiiiiiiiiniiiiiiiuiimniiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimiiiiimiiiumumiunłiłiiHniuniniiiiiimiiiiiiinniiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiF ^ iGŁOSLftr 14 (4152) ■Str, S Ogólnopolski turniej pięściarski xu Łodzi * Pojedynek Drogosza z Kasprzykiem okrasq zawodów * Udany wfstęp Dowgiałły W łódzkim Pałacu Sportowym przegrał 2:3 z Denderysem (Wroc- ,nym przeciwnikiem dla Szyb- odbył się w sobotę ogólnopolski ław), a w drugiej parze wagi cięż- ' nryprip w\nv Wlnm drUŻVnV kOSZaliń- nim meczu MKS Znicz Ko ęzalin pokonał Tramp Wałjzz — 23:22 (13:12). Mecz ten miał interesujący przebieg. Oba ze społy zagrały na równym poziomie. W drużynie zwycięzców trudno kogoś wyróżnić, cały zespół zagrał bardzo ambitnie. Dla Trampa bramki strzelili: Saganowski — 7, oraz Chrobot i Obermajer — po 5. W drugim meczu LZS Koszalin przegrał z LZS Jastrowie 16:17 (3:9). Mecz był wyrównany, minimalną przewagę wypracowali sobie pod koniec meczu piłkarze Jastrowia. * Pojedynek MKS Znicz z LZS Jastrowie zakończył się nieznacznym zwycięstwem go spodarzy 16:15 (9:7). Cały zespół MKS zagrał dobrze. Dla Jastrowia bramki strzelili: Krepsztul — 6, oraz Dąbrowski i Kasprzak — po 2. Piłkarze ręczni LZS Koszalin pokonali Tramp Wałcz 24:20 (13:12). Mecz obfitował w wiele ciekawych akcji ofensyw nych, których większość kończyła się celnymi strzałami. J mecz w Szczec nku W spotkaniu piłki ręcznej mężczyzn o mistrzostwo klasy A rozegranym w Szczecinku, miejscowa Lechia przegra ła z Czarnymi Słupsk 15:24 (3:13). Goście przeważali szcze golnie w pierwszej części spot kania, kiedy to uzyskali przewagę 10 bramek. Po przerwie gra była wyrównana, jednak piłkarze Lechii nie potrafili nadrobić poważnej straty. Naj więcej bramek dla Lechii zdo był Żarnowski, który wyróżnił się w drużynie szczecineckiej, \ Słaby boks uj Koszalinie Płomień - Czarni 8:13 Bokserzy koszalińskiego Płomienia, przygotowujący się do rozgrywek eliminacyjnych o wejście do II ligi bokserskiej rozegrali w sobotę towarzyskie spotkanie z drużyną Czarnych Słupsk, które miało być sprawdzianem ich aktualnej formy przed zbliżającymi się eliminacyjnymi pojedynkami. Mecz wywołał duże zaintere Jedynie w wadze lekkiej — sowanie sympatyków boksu w Szymajda z Ząbkiem stoczyli Koszalinie. W hali sportowej trzyrundową walkę. Mecz za-zjawił się komplet widzów, kończył się zwycięstwem pięś Niestety, Opuszczali oni halę ciarzy Czarnych 12:8. W ze-niezadowoleni. Nic dziwnego, spole słupskim zabrakło poziom walk był wyjątkowo dwóch czołowych bokserów — słaby. Większość pojedynków Dowgiałły i Kołodzieja, któ-zakończyła się przed czasem, rzy przebywają na zgrupowa- ---- niu kadry w Cetniewie. Walki w ringu prowadził sę dzia Klimek, a na puntky: sę dziowie: Szymański, Łukaszczyk i Zdrojewski. A oto wyniki walk: (na pier\yszym miejscu pięściarze PłcnAienia). W wadze muszej nie stoczono pojedynku, natomiast odbyły się dwie walki w wadze lekkośredniej. W. ko gucia: Sadowski przegrał z Grzybowskim na skutek prze wagi pięściarza słupskiego; w. piórkowa: Truszczyński zo stał znokautowany w drugiej rundzie przez Słomskiego; w. lekka: Szymajda pokonał jednogłośnie na punkty Ząbka; w. lekkopólśrednia: Taraszkie wicz wygrał z Jankę w pierw szej rundzie na skutek podda nia przeciwnika przez sekundanta; w. półśrednia: Dąbek pokonał w drugiej rundzie Wrzosa; w. lekkośrednia I: Ur lich przegrał w drugiej rundzie przez poddanie z Gumien nym; w drugim pojedynku tej wagi Świniarski pokonał w trzecim starciu Sawejkę, którego poddał sekundant; w. średnia: Wiśniewski pokonał w pierwszej rundzie Laska przez T>oddanie; w. półciężka: Jezielski przegrał w trzecim starciu z Nieboiem na skutek przewagi; w ciężka: Gajda u-legł w trzeciej rundzie Kozłow skiemu na skutek przewagi słuoszczanina. Przed meczem odbyły się trzy pojedynki pokazowe, któ re stoczyli zawodnicy Płomienia. W wadze koguciej Szymański Dokonał jednogłośnie na punkty Śniadego, w półśredniej — Polenc wypunktował Dąbrowskiego i w półciężkiej — Rojek wygrał w drugim starciu przez poddanie Gobera. ST. FIGIEL W. Komar-19,20 w pchnięciu kulą W czasie kontrolnych zawodów lekkoatletów GKS Wybrzeże w Gdańsku, Władysław Komar uzyskał w pchnięciu ku lą bardzo dobry rezultat — 19,20 m. Wynik Komara jest najlepszym halowym rezultatem w Polsce i najlepszym w Europie w obecnym sezonie zimowym. cze jednej drużyny koszaliń skiej do tych rozgrywek. Delegaci przyjęli wnioski zo bowiązujące poszczególne wydziały i zarząd okręgu do zaję cia się sprawami poruszonymi na naradzie. Wybrano również delegatów na ogólnopolskie o-brady do Warszawy. Okręg nasz będą reprezentować: R. Markiewicz, A. Nowacki, A. Sidorcwicz, T. Bogusławski i W. Weronikow. (t) * W ZAKOPANEM zakończył się międzypaństwowy mecz w jeździe szybkiej na lodzie Polska — Mongolia. Wysokie zwycięstwo odnieśli Polacy 1.210,300:1.261,777. Podczas meczu nowy rekord Polski w wieloboju ustanowił Kuch, uzyskując 192,478. * PRZECIĘTNE wyniki uzyskali lekkoatleci Stanów Zjednoczonych podczas halowego mityngu w Bó-ston.ie. Wyniki: 50 y — Andersen (USA) — 5,4; 440 y — Lewis (USA) — 48,7; 600 y — Cooper (Anglia) — 1.11,2; 1 mila — W het on (Anglia) — 4.06,6; kula: Wallin (USA) — 18,04; skok o tyczce: Pen.nel — 4,72. -¥■ IRINA PRESS doznała dwóch porażek w Nowej Zelandii przegrywając w biegu na 80 m ppł. z Kilbom oraz w biegu na 100 y. W pchnięciu kulą zwyciężyła Tamara Press wynikiem 16,51. W PIERWSZYM finałowym pojedynku międzynarodowego turnieju koszykówki, rozgrywanego w Warszawie, stołeczna Polonia przesra^a z reprezentacją Zagrzebia 65:71. * W SPOTKANIU oieściarskim juniorów o Puchar PZB Bydgoszcz pokonała Poznań 14:8. Konkurs-PIebiscjjt „Głosu << Świetne rezultaty Pennela i Tps Lekkoatleci amerykańscy się tylko rekordziście świata kontynuują sezon halowy. Ko Polakowi Józefowi Szmidtowi, lejne zawody odbyły się w W skoku w dal startował tak Detroit. Znajdujący się w że rekordzista świata Ralph świetnej formie amerykański Boston. Nie jest on jednak w tyczkarz John Pennel uzyskał najlepszej formie i zajął 4 w tamtejszej hali rezultat 5,11, miejsce z wynikiem 7,29. poprawiając najlepszy halowy Dobrą formę zaprezentowa-wynik na świecie należacy do li sprinterzy. Zwyciężył An-Firia Nikuli o 1 cm. Drugie, derson przebiegając 60 y w miejsce zajął Neihardt z wyni 6,0. Wynik ten jest tylko o 0,1 kiem 4,87. sek. gorszy od najlepszego ha- Bardzo dobrą formę zaprę- lowego wyniku na świecie u-zentowała także wielka sywal zyskanego tydzień temu przez ka naszych sprinterów Wyom Greene. nia Tyus, która przebiegła dy-" stans 60 y w czasie 6,7. Rezul tat ten mistrzyni olimpijska uzyskała w eliminacjach. Jest on najlepszym wynikiem halo wym na świecie. W finale Tyus osiągnęła 6,9 wygrywając z White i McGuire. W skoku w dal mężczyzn dobrą formę zademonstrował trójskoczek Norman Tate. U-zyskał on wynik 8.02. Fachów cy wróżą mu wielką karierę w trój skoku. Ich zdaniem, Ta te już niedługo może przekroczyć 17 m co dotychczas udało Rośnie liczba kuponów ® TYPUJĄ A. NOWACKI I A. KRZEMIŃSKI Dyskusja plebiscytowa wkracza w decydującą fazę. Poczta redakcyjna z każdym dniem przynosi coraz więcej kuponów i wypowiedzi od Czytelników. Ostatnio przeprowadziliśmy wywiady ze znanymi działaczami sportowymi w województwie — A. NOWACKIM — instruktorem Wydz. Prop. KW PZPR i A. KRZEMIŃSKIM — sekretarzem OZKosz. w Koszalinie. _Wytypowanie nailepszeso n'e wykluczone, iż w w. w > typowanie najitpbzet,u lekkiej łub lekkpółsredniej wal- sportowca roku nie jest spia- czyć on będzie w meczu z Irlan- wą łatwą — stwierdził A. No- dią. Popieram równocześnie kan- wacki. W tym roku nie ma zde dydaturę piłkarza T. Czubaka, rvdnwanppn fawnrvta na za i e który zasłużył sobie na miejsce w cyaowanego lawopta na zaję dzicsiątce IiajiepSzych sportowców Cle pierwszego miejsca. Do ty województwa za jego wyniki, uzy- tułu najlepszego sportowca skane w ubiegłym roku. Zawodnik województwa pretenduje kilku ten uczestniczył m. in. w turnie- zawnHniWYw Na T rmVi■ • _ • • _. t. : i Szerszenowicz, 5) Kuciński, feSCa: dfila W" D°wg\t1" Dowgiałło, 7) Rumaczyk. 8) y (boks) 6, Iv. Zientka ^: q\ rr• ^p7ł1 (szybownictwo) — 9 i T. Czuba £},ębockl> 9> Z«entek, 10) Czu- ka (piłka nożna) — 10. _ . , .... ., , — Umieszczenie na szóstym miej- Lista dziesięciu najlepszych scu Dowgiałły uzasadniam tym, że wytypowana przez sekretarza w tej dyscyplinie sportu w tak OZKosz. — A. Krzemińskiego .s,t„a-"'ce- ,iraj?lvJi trud" nieco różni się od „10" A. No-no jest znalezc się w kadrze na- , . ,T • t- • rodowej, „ie mówiąc już o reprc- wackiego. Na ,iego liście zna-zentowaniu barw Polski w me- 1/izła się koszykarka — Maria czach międzypaństwowych. Przy- Zycka. Zawodniczka ta jest w pomnę, że w ostatnim wywiadzie uar\r7ęk 7r7ńQ7Pnin o przygotowaniach polskich bokse- u?Zenia Sportowego rów na mecz z Irlandią — umie- ^tart. W Ubiegłym roku repre jętności Dowgiałły bardzo wysoko zentowała barwy zrzeszenia ocenił trener f. sta mm mówiąc, w międzynarodowym turnieju " koszykówki w Rumunii. Oto kandydaci sekretarza OZKosz: 1) Ligocki, 2) Szersze nowicz, 3) Barta, 4) Kuczek, 5) Firkowski, 6) Kobus, 7) Kuciń ski, 8) A. Szrnidt, 9) Z. Ruma-czyk, 10) M. Zycka. KOLEJNE ZWYCIĘSTWO BAŁTYKU Pingpongiści rozegrali w niedzielę drugą kolejkę spotkań o mistrzostwo ligi wojewódzkiej. O-brońca tytułu mistrzowskiego — drużyna koszalińskiego Bałtyku pokonała w Gwdzie Wielkiej miejscowy zespół LZS 8:3. Punkty dla Bałtyku zdobyli: Wiśniewski i Sierpiński po 3, Bartkiewicz— 1 oraz para Wiśniewski — Sierpiński, a dla LZS: Czukowicz w grze kobiet oraz Polowski i Kinal — po jednym. Na lodowiskach I ligi W kolejnych spotkaniach o mistrzostwo I ligi hokeja na lodzie uzyskano wyniki: Podhale — Pomorzanin 6:5 GKS Katowice — ŁKS 3:1 Naprzód Janów — Baildon 4:5 Cracovia — Polonia Bdg. 7:1 Górnik Murcki — Legia 1:6 Z obrad iu Darłótuku Główne zadania w nowym sszoms ☆ Na pierwszym phnie-spartakiady Na naradzie, przewodniczą- zydiów FRN oraz opracowa-cych PKKFiT oraz kierowni- nia przez PKKFiT 5-letnich ków ośrodków sportu, turys- planów rozwoju turystyki. V;rP0CZZnkU' jaka°d- Na pierwszy plan w dziedzi , ? , ę niedawno w Dar- nje ^ sportu wysuwa się owrv.u omowiono głowne^ kie SpraWa organizacji spartakiad runki rozwoju turystyki na (od zakładowych i środowisko rok bieżący oraz aktualne wych> a± do wojewódzkiej), zadania ^ w^ zakresie kultury dalsze powoływanie POSTiW, fizycznej i sportu na naj- szkolenie kadry trenersko-in- blizsze lata. struktorskiej oraz ustalenie W obradach uczestniczyli dyscypIin wiodących dla m. in. przedstawiciel GKKFiT wszystkich powiatów. J. Lazar czy k i wiceprzewodni czący Prezydium PRN w Sławnie M. Strześniowski. Najważniejsze zadania z SygotowaHfteUrocS W obradach uczestniczyli także przewodniczący powiatowych rad LZS. Na wspólnym posiedzeniu z przewodni sezonu, wystąpienia z odpowiednimi wnioskami do pre- Tabela najlepszych wyników Iskkeatietek (juniorki) 100 m — rekord okręgu — Wanda Szerszenowię^ — 12,4 500 m — rekord okręgu — Barbara Szerszenowicz — 12,6 Kawaler (MKS Złotów) — 1.18,0 Swierkosz — 13,0 Majewska (Sztorm) — 13,0 Szerszeriowicz (Bałtyk) — 12,4 Smyczyńska — 1.20,6 Maliszewska (Iskra) 13,5 Grzegorzewska (MKS Sztorm) 12,6 Kukułka — 1.20,8 Muchlado — 13,6 Swierkosz C^.skra) — 12,7 Kapa — 1.22,8 Lnigiert Sęp) 13,8 Alicja Szmidt (LZS Żagiel) — 12,8 Mozolewaka — 1.22,8 Boroń — 13,8 Smyczyńska (Bałtyk) — 12,9 r.ubaj (Iskra) — 12,9 Lis owsik a (Iskra) — 13,0 Boroń (Bałtyk) — 13,0 Jusiewicz (WTS Wałcz) — 13,0. 200 m — rekord okręgu \ — Wanda Szerszenowirz 25,8 Szerszenowicz — 25,6 Swierkosz — 26,4 Smyczyńska — 26,6 Rubaj — 2o,7 Anna Szmidt (WTS Orzeł) — 26,9 Boroń — 27,6 Alicja Szmidit — 27,8 Grzegorzewska — 27,8 Mozole^^ska (MKS Orlę) — 27,9 Kapa (MKS Sztorm) — 27,9. 400 m — rekord okręgu — Wanda Szerszenowicz — 59,0 Sz«rszen owicz — 59,0 Birarwer (Bałtyk) — 1.02,1 Smyczyńska — 1.02,5 Kapa — 1.03,2 Kukułka (Iskra) — L03,4 Muchlado (MKS Orlę) — 1.04,2 Puzon (LZS Sęp Wałcz) — 1.05,1 \ Mozolewska — 1.05,3 Maikupsta (LZS Wybrzeży — 1.06,4 Ałoma Szmidt — 11,7 Bpcoń. Alicja Symirit — 12,3 Woj.nowska (MKS Sztorm) — 1.26,1 Grzegorzewska — 14,a Gałecka (MKS Orlę) — 1.26,4 Romejko (Iskra) — 1.26,8 Pawluć (Orlę) — 1.27,4 Otto (Iskra) — 1.27,8. W dal — rekord okręgw Kula — rekord okręgu — Krystyna Kraczkowska — 11,18 Kraczkowska — 11,18 Siewruk (Iskra) — 10,37 Hetma-n (Żagiel) — 10,16 Miazek (Orlę) — 10,00 Grzegorzewska — 9,81 Krupiozojć — 9,79 Gołębiowska (Orlę) — 9,74 Kisielewska (LZS Sęp) — 9,66 — Krystyna Grzegorzewska — 5,58 Skalska (MKS Znicz) — 9,49 Kwaśnica (Orlę) — 9,42 Grzegorzewska — 5,52 R00 m — rekord okręgu — Helena ęze,nszenoiwicz — 5,50 i>ysk — rekord okręgu — Krystyna Brawer (MKS Znicz) — 1.42,0 Tomaszewska (MKS Sztorm) — 5,03 Weltrowska (Iskra) — 32,43 Muchlado — 4,97 Bratwer — 1.42,8 Boroń — 4,94 Puzon — 1.47,0 Krupiczoić (WTS Wałcz) — 4,90 Mozolewska — 1.47,1 Taleeka (Żagiel) — 4,90 Swiątczak (LZS Kło6 Złotów) 1.53,4 F]jvS (jjechia) _ 4,82 Lisowska — 4,82 Makarewicz (LZS Kłos) — 4,30 towali oni te problemy, którym dużo miejsca powinni poświęcić zarówno działacze LZS jak i działacze komitetów kultury fizycznej w powiatach. Chodzi tu mianowicie o powoływanie społecznych grom. kom. kult. fizycznej, konieczność organizowania stałych imprez w powiecie, zakładanie wypożyczalni sprzętu sportowego i turystycznego, organizowanie wycieczek i imprez turystycznych. 4 x 100 m — rekord okręgu MKS Sztorm Kołobrzeg — 50,9 Wzwyż — rekord okręgu — Krystyna Kraczkowska (SKS Złotów) — 151 MKS Sztorm — 50,9 Bałtyk Koszalin — 51,0 Iskra Białogard — 51,1 WTS Orzeł Wałcz — 52,2 MKS Orlę Szczecinek — 52,8 MKS Orlę II Szczecinek — 55,1 ______________ MKS Sztorm II Kołobrzeg — 56,9 Szerszenowicz Iskra II Białogard — 57,3 Taleeka _ 140 Lechia Szczecinek — 57,9 Muchlado — 140 JacUOc (WTS Orzeł) — 139 80 m ppł. — Tekord okręgu Nieczkowska (Iskra) — 137 — Anna. Szmidt (WTS Walcz) —11,7 Maliszewska — 136 Kirkiewicz (Bałtyk) —- 135 Blaszczyk (LZS Sęp) -r 135. Siewruk — 31,86 Kraczkowska — 30,60 Hetman — 29.98 Lrszczyk (WTS Orzeł) — 29,34 Kisielewska — 29,00 Wojtowicz (LZS Sen) — 28,14 Gołębiowska — 28,03 Strybuć (Orlę) — 27,80 Paciorek (Lechia) — 26,75 Krupiczojć — 26,66. Kraczkowska — 151 Grzegorzewsska — 148 143 Oszczep rekord okTęgu — Teresa Łopacińska (SKS Złotów) — 37,41 Łopacińska — 37,41 Błaszczyk (żagiel) — 35,33 Miaizek — 34,95 Gołębiowska — 33,21 Jacuk — 33,20 Ruczyńska (Orlę) — 30,65 Mozolewska — 30,34 Trajer (Iskra) — 30.27 Olejnik (CKrlę) — 28,10 Affiisowicz (LZS Sęp) — 27,W KOSZYKÓWKA GWARDIA KOSZALIN — SPARTA ZŁOTÓW 75:55 W Złotowie odbył się wczoraj mecz koszykówki .mężczyzn o mistrzostwo klasy A, w którym Gwardia Koszalin pokonała miejscową Spartę 75:55 (43:26). Gwardziści uzy-« skali wyraźną przewagę W pierwszej połowie meczu, wte dy to celnymi strzałami popisywali się Pożerski i Piszczek, Po przerwie mecz był wyrów nany. Dla zwycięzcpw najwi^ cej punktów zdobyli: Pożer« ski — 28, Piszczek — 26 i M< liński — 14. Dla Sparty: Płr^ czek — 22 i Frankę — 12. Str. 8 H9B3BSI ifp 5^? ■%& L ifiwspriąioiisisiiiii? - urn \ r ! 3 *r'*3 '• t i feS fc 5 ą> meoiZCIflia Śnieg drobniutki, jak przysłowiowa manna z nieba, pa da prawie codziennie. Na szczęście nie ma go tyle, by stwarzał stan klęski żywiołowej. Ale i tak kłopotów jest niemało. Była o nich mowa na ostatnim posiedzeniu Frez. MRN. M. in. stwierdzono, że jakkolwiek pierwsze Opady śniegu (w listopadzie ubiegłego roku) zaskoczyły ^rzeasiębiorslwa komunalne, to w ostatnim okresie wi dać pewną poprawę. Jeszcze w ubiegłym roku po wołano — czynne całą dobę — pogotowie zimowe składa jące się z jednostek Miejskiej Służby Drogowej i Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospoaar ki Komunalnej. Do obowiązków pogotowia na leży pa^rolo wanie ulic miasta, usuwanie śniegu z jezdni oraz posypywanie "ich piaskiem. zwłaszcza w zakresie środków transportu. Pomoc ta — jak dotąd — jest wysoce niezadowalająca. Należy pod kreślić, że zakłady pracy ma ją obowiązek dostarczania samochodów z pełnym wy posażeniem, to znaczy — z ludźmi i sprzętem. W śródmieściu ręcznie u- przątane są chodniki; na pery Ponieważ wyposażenie w feriach dochodzi, do te^ j poło sprzęt mechaniczny jest nic wa jezćoi. Oprócz instytucji, najlepsze (obydwa przedsię które powinny porządkować biorstwa dysponują łącznie chodniki przylegające do zaj 3 samochodami skrzyniowy mowanych. posesji, obowiązek mi star, 3 piaskarkami i 4 ten spoczywa na 90 sprząla- pługami), duże znaczenie ma czach Miejskiego Zarządu Bu pomoc zakładów pracy, Parodia ze ślizgawkami dynków Mieszkalnych. Dozorcy ci najczęściej czynią to w godzinach rannych i przedpo łućaiowyćh. Tymczasem czas ich pracy nie jest normowany 1 jeśli zachodzi potrzeba — powinni usuwać śnieg w godzi nach wieczornych. Na posiedzeniu Na regalach setki butelek win różnego gatunku. W po mieszczanach kilka stolików*. To właśnie pierwsza w województwie probiernia win otwarta w Słupsku przez MHD Artykułami Spożywczymi. W przyszłości oprócz wina będzie można w niej również wypić kawę. Na zdjęciu fragment winiarni vis a vis kina „P0I0-r^a • Fot. A. Maślankiewiez Przed 20. rocznicą powołania ORMO Zbliża się 20. rocznica powstania Ochotniczej Rezerwa Milicji Obywatelskiej. Dokładnie wypadnie to w dniu 21 lutego br. w Słupsku podobnie jak w całym kraju, trwa ją przygotowania do obchodów tych uroczystości. Oddziały ORMO zasłużyły so powiatowy aktywistów tej or bie na pełne uznanie. W pierw ganizacji. Postanowiono ponad szych latach po wojnie człon- to, że w najbliższym czasie o-Prezydium zwrócono kowie tej organizacji, u boku pracowany zostanie szczegóło-uwagę, że. administratorzy win'funkcjonariuszy MO, zaprowa wy program uroczystości, (an) ni bardziej skrupulatnie dopił fdzali ład i porządek w kraju. ■ nowrywać spraw. załatwienia tych W celu lepszego nadzoru nad ręcznym uprzątaniem ustalono, że ulice kontrolować będzie jeden z pracowników MPGK, wspólnie z funkcjc.ia riuszem MO. Na opornych — posypią się mandaty. Już obec nie sprawy 8 zakładów pra cy przekazano do Kolegium Karno-Administracyjnego. (ex) Aż nieprzyjemnie pisać, bo od kilku lat przypominamy o potrzebie organizowania w mieście ślizgawek. Tymczasem... W roku bieżącym zapowiadano założenie ślizgawki na skwerze przy pl. Dąbrowskiego. Niestety, nie przygotowano terenu. Natomiast zrobiono to, po raz już trzeci, za pomni kiem Wdzięczności przy pl. Zwycięstwa. Sądziliśmy, że za trzecim razem (w myśl przysłowia) uda się to lodowisko. Ale, gdy zobaczyliśmy, że wo dę wTylewano (czytaj: marnowano) w południe, kiedy nie było zupełnie mrozu, straciliśmy wszelką nadzieję. Woda — oczywiście — nie zamarzła, a dzieci zamiast ślizgać się, mo gły tylko puszczać papierowe łódki. Wrprawdzie w nocy woda ścięła się. ale dzieci następ niebezpieczeństwo pożaru. Jak się nego dnia kamieniami i kijami dowiadujemy, prace, związane zniszczyły cienki lód. I taki był koniec lodowiska. Jeszcze raz więc odsyłamy organizatorów ślizgawek do podręczników, w których moż na znaleźć dokładne wskazów ki jak się robi lodowiska. Równocześnie mamy następującą propozycję. Na stawku koło SPMP jest dobry lód, ale nikt go nie oczyszcza. Zamiast więc angażować ludzi do marnowania wody, można by ich skierować do oczyszczę nia i konserwowania tafli lodowej na stawie. Korzystają? z sąsiedztwa kina można by nawet, podłączyć głośniki, któ re nadawałyby muzykę. Warto wykorzystać choć tę szansę. &EDAS4CJU MARIAN B. — Pis^ze Pan o U-szkodzonych kominach na budynkach przy ul. Małachowskiego oci nr 19 do 25. Kominy te stwarzaj3 przebudowa kominów, zostańn zakończone w pierwszym półroczu. ZOFIA K. — V/ bieżącym roku ehodmik na pl. Powstańców Warszawy będzie naprawiony. Natomiast oświetlenie placu przewi- Niejeden z ormowców oddał życie podczas trudnych i odpowiedzialnych akcji. Wielu weteranów do dziś stoi na straży porządku w zakładach pracy i instytucjach, są wzo rem dla młodych ormowców. W Słupsku i powiecie, od grudnia, ubiegłego roku odbywają się zebrania w oddziałach ORMO. Ostatnio odbyło się posiedzenie Powiatowej Społecznej Rady ORMO w skład, której w chodzą przedstawiciele organizacji politycz nych i społecznych zakładów pracy oraz instytucji. Przewód niczącym Rady jest sekretarz KMiP partii tow. Stanisław Łyczewski. Na posiedzeniu omówiono zagadnienia związane z przygotowaniami do obchodów 20. rocznicy powstania ORMO. Po W darzenia TrwypĄDK Zarzqd POD sz' fli swych członków Pomimo że śnieg pokrywa ogrody, zarządy pracowni-czych ogródków działkoujych przystąpiły już do realizacji tegorocznych zamierzeń orga-nizacyjno-gospodarczych. Na pierwszy plan wysunięto spra wy szkoleniowe. 12 bm. Powiatowy Zarząd PCD rozpoczął szkolenie kobiet w dziedzinie przetwórstwa owocowo-warzywnego o-raz kroju' i szycia. Odbywa się ono dwa razy w tygodniu (w każdą środę i piątek od godzi ny 17). W szkoleniu, które jest bezpłatne mogą brać udział .w?zvstkie kobiety posiadające działki i żony właścicieli ogród ków działkowych. 25 stycznia br. rozpocznie się ogólne szkolenie zoszyst-kich właścicieli ogródków działkowych w zakresie: sadownictwa, uprawy warzyw, kwiatów i ochrony roślin. Od-byuwć się ono będzie dwa razy w tygodniu, w każdy wtorek i czwartek, od godz. 17, w biurze POD, ul. Deotymy 0a. W styczniu zorganizowane zostanie także szkolenia brygad, które będą prz€prov:a-dzać w ogrodach pracowniczych opryski drzew i krzewów owocowych środkami chemicznymi. Jak z tego wynika Zarząd Powiatowy POD robi loiele, aby umożliwić swoim członkom zdobycie' wiedzy o jak najlepszym wykorzystaniu działek i uzyskaniu jak najwyższych plonów. 1,1 CO GDZIE KIE0Y ! JffĘLEFIHW 97 — MO. 98 — Straft Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. mmmwmw Apteka nr 51 przy ul. A. Zawadzkiego, tel. 41-80. J. CACKOWSKI * KILKA dni tomu w Okręgo-i' wej Spółdzielni Mleczarskiej wydarzył się tragiczny w skutkach wypadek przy pracy. Z samochodu zsunęła się cysterna z mlekiem i przygniotła do rampy kierowcę z CSM w Białogardzie 27-letnie-?o Tadeusza Chrzanowskiego. Poniósł on śmierć na miejscu. * W KOBYLNICY wpadł w poślizg podczas hamowania autobus PKS i potrącił stojący na poboczu szosy traktor, należący do jednego z pegeerów w po w. Miastko. Oba pojazdy zostały lekko uszkodzone. ŚLISKA jednia na trasie Miastko — Sh.ip.rk była również przyczyną niegroźnego wypadku drogowego. W wyniku poślizgu wpadł na przydrożne drzewo samochód ciężarowy, należący do Karol Szuflita. Dyskutując nad programem Uroczystości ustalono m. in., że w „Tygodniu ORMO" iii i oo v \j icicu UUCWi- i ,/ -V/ « A. dziane jest w roku przyszłym. 1(20—27 luty) odbędzie się zlot ny on został do słupskiego szpitala. Tam po z®łoieniu opatrunku zwolniono go do domu. ■¥■ WE WSI Słoi- owiee k ** owa kopnęła w brzuch CO-letnią Katarzyno M. Ofiaro wypadku przewieziono do szpitala. MDK zaprasza uzdolnioną młodzież Zespoły artystyczne Młodzieżowego Domu Kultury ma ją już swą ustaloną, dobrą o- pinię. Miło nam, jest więc donieść, że z początkiem lutego powstc: ną nowe zespoły: estradowy, wokalny dziewczęcy, akordeonistów i perkusji dziecięcej. Kierownictwo MDK zapra t sza wszystkich zainteresGioa-nych, by zgłosili się w sekretariacie Domu (ul. Bieruta 8) dnia 19, lub 22 stycznia, o godzinie 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa fotograficzna Zenona Kmiecika pt. „Ziemia Lubuska". MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne. O5® ® O MILENIUM — Pięciu mężów pani Lizy (USA, cd lat 16). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Um grozy i śmie* cha (USA, od lat 11). Seanse: 14, 16.15, 18 i 20.45. GWARDIA — J ud ex albo zbrodnia ukarana (franc., od lat 16). Seans? o godz. 17.30 i 20. WIEDZA — nieczynne. USTKA DELFIN — Denuncjacja (franc., c GŁÓWCZYCE STOLICA — Z powodu kobiety (franc., od lat 16). Seans o godz. 20.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. m z™ \ 11 %*■.. OSTATNIA N0£ łan) Tydzień w „Empiku" W części wernisażowej czytelni Międzynarodowej Książki i Prasy „Ruch" eksponowana będzie od 18 bm wysta wa grafiki jugosłowiańskiej. W witrynach czytelni poleca my obejrzenie serwisu fotogra ficznego pt. „Międzynarodowa panorama 19S5 r.". W czwartek, 20 stycznia, wy kładowca Studium Nauczyciel skiego — Helena Bezeg — wy głosi prelekcję pt. „Niektóre zagadnienia muzyki współcze snej" — ilustrowaną nagrania mi muzyki konkretnej. (141) Słyszałem dętki oddech Escudery, przytłumiony kapą w którą był owinięty, i niewyraźne słowa majaczącej Harriet. Objęła mnie i płakała przez sen. Czekałem na dźwięk budzika leżącego pod poduszką, czekałem niecierpliwie i w takim napięciu, jak czekałem na odgłos pierwszych strzałów w pokoju Moniki, kiedy stałem na schodach domu przy Płaza del Congresso. Mogła im powiedzieć, że jestem w korytarzu, mogła uciec, mogła nie strzelać... — Dlaczego nic odlatujemy? — zapytała Harriet. Szef załogi awanturował się jeszcze w biurze z komendantem aeropuerto. Prócz mnie i Harriet — legitymowałem się przepustką Prezydium Policji — nikt więcej nie przybył na lotnisko, pasażerowie zaś, którzy wysiedli tutaj, byli poddani osobistej rewizji, musieli czekać aż do siódmej na autobus z biura Pan Am, które mieściło się na Oalle El Conde. Mimo paszportu Harriet, wystawionego na nazwisko żony jednego z sekretarzy ambasady, i mimo mojej nocnej przepustki z budzącym respekt podpisem majora Paulino, z notatką, że wydano ów dokument z polecenia generała Es-paillat — czyniono nam trudności z wejściem na General Andrews. Obawiałem się, że dowódca ochrony lotniska skontaktuje się telefonicznie z komendą policji. Nie miałem pojęcia, co sądzili o wybuchu pod gmachem Prezydium, i jakie było jego skutki. Chyba pomyśleli, że wróciłem po coś jeszcze, lub opóźniłem odjazd i rozerwało mnie na strzępy. Jedno było pewne: jeżeli wiedzą, że żyje, to po rozmowie Abbeza z generałem, która miała się - odbyć o jedenastej, użyliby wszelkich środków, by mnie unicestwić. Na razie ratował mnie charakterystyczny w takich momentach brak koordynacji między wprowadzonymi do akcji oddziałami. Wystartowaliśmy z godzinnym opóźnieniem. Minęliśmy granicę Republiki Dominikańskiej, później jej strefę przybrzeżną. Kończyła się moja ostatnia noc w Ciudad TrujiUo. Mogłem rozładować rewolwer. Pomyślałem, że w Trujilło przygotowują do spalenia kilka trupów, także zwłoki Moniki Gonzales i Tapurucuary. Pomyślałem, że Escudero jeszcze śpi, I że po jedenastej policja straci przynajmniej godzinę, nim na polecenie Abbeza wy-dhibie z drzwi mojego pokoju automat blokujący zamek. Wciąż powracały myśli o Monice Gonzales, i jej przerażającym spokoju, który załamał się gwałtownie w momencie wejścia Tapurucuary, przeistaczając się w zimną furię. ...Kiedy w kiika dni później rozmawiałem w Nowym Jorku z Beesleyem, powiedział mi: „Zginął nasz najlepszy człowiek w Ciudad Trujilło". „Tak? Kto?" — zapytałem. „Ta piękna tancerka, Monika Gonzales. Czy nic przypuszczasz, że zginęła przez ciebie, że przez nieostrożność sam ją spaliłeś?" „Kto ci o tym doniósł?" „Jej pomocnik, obsługujący krótkofalowy nadajnik. Akompaniował Monice na gitarze". „Frank, zrezygnuj z tego faceta — powiedziałem. — Widziałem go w Prezydium Policji, pracuje dla nich. Tylko on mógł wsypać Monikę Gonzales". „Podejrzewałem go o to. Jego komunikat o śmierci Moniki był bardzo zagmatwany. Podał mi także, że ciebie rozszarpał wybuch bomby w samochodzie pod Prezydium Policji, i że nie można było znaleźć twoich szczątków wśród rozszarpanych ciał kilkunastu policjantów... Musieli zatiważyć, że wysiadłeś z Forda i w panice podbiegli, by zepchnąć go w dół, stromą ulicą. Ponieważ ci wszyscy zginęli, Abbez nie dowiedział się, że ciebie w tym wTozie już nie było. Tak sobie to wyobrażam". Rlinęliśmy spłaszczony obwarzanek wyspy Great Inagua, okrążający płaszczyznę olbrzymiego jeziora. Lecieliśmy wzdłuż ciągnącego się od Hispanioli aż do Florydy szerokiego pasma wysp Bahama. Harriet wsparła głowę na moim ramieniu, zasnęła. (d. c. n.) PROGRAM I na dzień 17 bm. (poniedziałek) wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 12.0«, 15.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 , 2.55. 5.00 Muzyka. 6.10 Rozmaitości rolnicze. 6.35 Muzyka. 8.05 Muzyka i aktualności. 8.20 Koncert solistów. 8.50 Porady praktyczne dla kobiet. 9.00 Dla ki. 7 i II — ,.Butelka się zbiła'* — słuch. 9.25 Mozaika melodii rozr. 10.15 Polska muzyka operowa. 11.00 Dla kl. VII — „O chemii, wulkanach i gniewnym bogu Kon-Tiki", słuch. 11.25 Melodie rozr. 11.40 Na swojską nutę. 13.00 Dla kl. Tli i IV — „Gawędy muzyczne". 13.20 Muzyka. 13.40 Piosenki. 14.00 „Kamienie mówią". 14.20 Polska muzyka symf. 15.05 Z życia ZSRR. 15.25 Skrzynka muz. 16.10 Studio Rytm. 17.05 Dla uczniów szkół średnich — ..Brawo, najlepsi". 13.05 Warszawski koncert dnia. 18.45 Kurs jez. ro*>. 19.70 U niw. Rad. 20.30 Reportaż dźwięk, z otwarcia Domu im. Matysiaków. 20.57 Aud. poetycka o Warszawie. 21.27 Koncert. 22.12 „Wsnomnienia z teraźniejszości" — K. Brandysa. 23.10 Muzyka. 23.25 „Pejzaż zimowy*' — koncert. 0.05 Program nocny z Gdańska. KOSZALIN na dzień 17 bm. (ponledziaieK; na falach średnich 188,? m oraz 202,2 m (Słupsk i Szczecinek) $.50 Ekspres poranny. 8.C0 Komunikat o stan:e dró-? w woj. koszalińskim. 17.00 „Podgaje — wieś nietypowa'* — aud. I. Bieniek. 17.30 „Ż koszalińskiego notatnika" — komentarz W. Nowaka. 17.40 Dziesieć minut oiosenek. 18.20 Wiadomości koszalińskie. 18.25 Tu mówi „Glos Koszaliński". 18.30 Melodie ze Studia M-2. ^TELEWIZJA na dzień 17 bm. (poniedziałek) 16.55 Wiad. 17.00 Dla dzieci: „Czarny kot" — film z serii: „Tomok i pieś". 17.15 Dla młodych widzów: „Szymon i Kubuś". 17.35 „Traimp''. 17.55 Z cyklu: „7 milionów młodych" — reportaż film. 18.10 Kino Krótkich Filmów. 18.^0 „Eureka". 19.10 „Warszawa Jerzego Za.rucy" — film. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.29 Teatr TV: „Zegarek" ~ sztuka Jerzeso Szaniawskiego. 21.10 Na półkach księgarskich. 21.20 Koncert chopinowski. 21.45 Dziennik. „Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne j 20. Telefony Redakcji w Koszalinie: centrala 20-34 i 20-35 łączy ze wszystkimi działami. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. „Głos Słupski", Słupsk, pl. Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy z kierownikiem Oddziału) — 51-95; dział ogłoszeń — 51-95; redakcja 54-66. a Wrydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RSW „PRASA" Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. 5 Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 12,50 zł, kwartalna — 37,50 zł, roczna — 150 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Tłoczono a KZGraf., Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. ^ a ■