Dnia 4 bm. Władysław Gomułka, Edward Gierek, Jerzy Ziętek, Józef Niedżwiecki i Jan Mitręga przybyli do kopalni węgla koksującego „Moszczenica" w Rybnickim Okręgu Węglowym, gdzie 'i sekretarz KC PZPR dokonał symbolicznego uruchomię-nia maszyny wyciągowej kopalni, a następnie przeciął wstęgę na nadszybiu. Na zdjęciu: Wł. Gomułka uruchamia maszynę wyciągową. program TT WASZYNGTON (PAP) Astronauci FRANK BORMAN i JAMES LOYELL rozpo częli w sobotę wieczorem w statku „GEMINI-7" 14-dmo wą wyprawę pozaziemską, podczas której inny statek ma zbliżyć się do nich na odległość rzędu paru metrów. z W A I-TE- Rakieta „TITAN-2" wyrzuci Id dwuosobowy statek z Bor manem i Lovellem na orbitę wokółziemską, na wysokość około 300 km ponad planetą. Według wstępnych rneldun ków obaj astronauci czują się dobrze. Z2 9 dni (13 bm.), z tej samej wyrzutni na Przylądku Kennedyego ma wystarto- wać „CEMINI-6" REM SCHIRRĄ i THOMASEM STAFFORDEM. Wkrót-(D^kończenie ze str. 2) pmyism • ' Spotkani towarzysza mm z przywódcami radzieckimi Jf MOSKWA (PAP) Do Moskwy przybył członek Biura Politycznego i sekretarz KC PZPR, ZENON KLISZKO. ZENON KLISZKO odbył rozmowę z pierwszym sekreta rzem KC KPZR, L. BREŻNIE WEM oraz z sekretarzami KC KPZR M. SUSŁOWEM i J. ANDROPOWEM. Rozmowa upłynęła w serdecznej i przyjaznej atmosferze. PROLETARIUSZE WSZYSTK ICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! "WIII? Cena 50 gr li m ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XiV Poniedzialsk, 6 grudnia 1385 r. Nr 291 (lllfi) Zjazd pisarzy zakończuł obrad u Na zdjęciu: przemawia Jarosław Iwaszkiewicz. CAF-M a t u szewsk i uysuiuaiąc hasło zorganizowania lizm. Jarosław Iwaszkiewicz charakteryzując rozwój życia literackiego w Polsce, podkre- Najdonioślejsze iryboru po mojiiię Masowy udział Francuzów II1R11 I 'W- ml rfe f| i Pil I»i I * PARYŻ (PAP) Przez 32 godziny, od piątku do głosowania wynosiła 29 min, w tym 54 proc. kobiet. Zdaniem AFP były to r.ajd. o północy do niedzieli 8 rano, njoślejsze wybory w historii we Francji panowało „wiel- politycznej Francji cd zakon-kie milczenie polityczne" jak czenia wojny. pisała AFP. Dwutygodniową kampanią wyborczą charakteryzowały dwie cechy — zdaniem AFP: narastające znaczenie zagadnień polityki zagranicznej o-raz doniosłość nowoczesnego środka propagandowego, jakim jest telewizja. Obserwatorzy byli zgodni Według obserwacji i przebie gu wczorajszych wyborów frekwencja wyborcza w wielu miejscach była nawet większa niż w poprzednich wyborach. O godzinie 11 w okręgach paryskich oddało już głos 23 proc. zarejestrowanych osób. W południe oddało tam już głosy 52 proc. mieszkańców. co do tego, że największa ilość Przy niektórych lokalach zaob głosów padnie w dniu 5 grud nia na prezydenta de Gaulle'a — nie wiadomo jednak czy u-zyska on przeszło 50 procent głosów. Najgroźniejszym konkuren- serwowano ogonki o długości niespotykanej w jakichkolwiek uprzednich wyborach. O tej porze kartki wyborcze wrzucili już od urn wszyscy kandydaci na prezydenta, tem prezydenta de Gaulle'a Generał de Gaulle wraz ze był kandydat zjednoczonej le swa małżonką uczynił to na wicy — Mitterrand. krótko przed godziną 12 w W całej Francji zorganizo- rezydencji w ^olom- wano 100 tys. lokali wybór-czych. Liczba uprawnionych 1 Na polach znowu... jesień Dzięki trwającej od kilku pow. słupskim przy dn: odwilży, któr"i spowodo- wamu orki-zimowej. wała ro zmarznięcie ziemi, na koszalińskich polach znowu pojawiły się traktory. W koń cu ubiegłego tygodnia w wie lu pegeerach i gospodarstwach chłopskich, zwłaszcza w rejonie nadmorskim, wyko nywano orki zimowe, wywożo no na pola obornik, kończono zbiór pozostałych ilości bruk wi, buraków pastewnych i cu krówych. Nie ulega wątpliwo ści, ża jeśli odwilż utrzyma się następnych kilka, kilkanaście dni zaległości w wyko naniu orek zimowych zostaną w znacznym stopniu nadrobione. Na zdjęciu traktorzysta Brunon Grot z gospodarstwa Ceceńowo w Kombinacie Łą-karskim PGR Główczyce w Kultury jesienią przyszłego roku Przez trzy dni trwały w Kra ślił szczególnie dorobek tere- kowie obrady Zjazdu Zwiąż- nowych srodowisk literackich ku ,Literatów Polskich. Za- i zwrócił uwagę uczestników równo przemówienie powitał Zjazdu na znaczne ich ożywię ne ministra kultury tow. Lu nie w ostatnich latach. M. m. cjana Motyki jak i referaty przedstawił on również doro-prezesą Zarządu Głównego bek KOSZALIŃSKIEGO sro- ZLP Jarosława Iwaszkiewi- dowiska literackiego. cza i Tadeusza Hołuja zawie xDorob°k pisarzy ziem za- rały wiele tez, określających chodniGh i północnych zna- miejsce i rolę współczesnej j obqzerne odbicie w spra literatury oraz pisarzy w spo wozdaniu prezesa ZG ZLP i łeczenstwie budującym socja- w dyskusji zjazdowej. Nawiązując co obchodów Tysiąclecia państwa polskiego dla podsumowania doreb ku kulturalnego na prze str ze ni r aszej historii oraz dorobku kulturalnego 20-lecia Jaro sław Iwaszkiewicz wysunął h.r»sło zwołania na ie«i*n? orzy rnVn KONGRESU KUL TURY POLSKIEJ. (t) KPAKÓW — nowa huta ;pap) .Wymownym akcentem krakowskiego zjazdu pisarzy by !o spotkanie jego uczestników z przedstawicielami załogi Hu ty im. .Lenina. Korzystając z zaproszenia załogi pisarze u-dali się do Nowej Huty w cza sie południowej przerwy w cbi-adach. Podczas zwiedzania. Iluty zapoznali się m. in. z pracą zespołu wydziałów u-szlachetniających — walcowniami, ocynkownia i ocynow-nią blach, walcownią rur itp. W swym wystąpieniu na spotkaniu z przedstawicielami załogi JAROSŁAW 1WASZ KIEWICZ wskazał na wysiłek literatury, która stara się dorównać osiągnięciom w dziale socjalistycznego budów nirtwa kraju. Możecie być pewni — oświadczył zwracając sie do hutników — iż choć charakter naszej oracy jest odmienny, dążymy razem do jednego celu: wielkości naszego kraju, dotrzymania kroku naszej epoce. DZIS 8 STRON „DOKONALIŚMY WIEL KIEGO KROKU NAPRZÓD" — skrót przemówienia I sekretarza KC PZPR, tow. Wł. Gomułki na akademii z okazji „Dnia Górnika" str. 3 „O JEDNOŚĆ W OBRONIE POKOJU I WOLNOS CI NARODÓW" — artykuł „Trybuny Ludu" z dnia 4 grudnia br. str. 4 „SPOŁECZNY SENS LITERATURY" — skrót przemówienia ministra kul tury L. Motyki na XV Zjeź dzie ZLP str. 3 „TRWAŁE DZIEŁO PPR"— artykuł poświęcony 20. rocznicy I Zjazdu str. 5 „DOBREGO FEDRUN-KU!" — sprawozdanie z otwarcia kopalni Moszczeni ca z udziałem tow. Włady sława Gomułki str. 3 wykony Fot. J. Lesiak ..Sk liel'! w Poznali u. * (INF. WL.) Słupski zespół muzyczny „Skalpel" działający przy Szpitalu Miejskim w Słupsku został ostatnio wyróżniony na przeglądzie w Miastku. Swego rodzaju nagrodą za wyróżnienie jest wyjazd zespołu na u-urcczystości jubileuszowe 15--iecia kontaktów Koszalina i Poznania. W stolicy Wielkopolski „Skalpel" będzie występował obok koszalińskiego „Dialogu". Ca) 6 GRUDNIA — ŚWIĘTO NARODOWE FINLAN DU N O W • o • ~ d l e mieszka Li e w Turku — por* cie nad Zatoką Botnicką. (CAF—Hattowtki) mmmm ^ m-m j telegraficznym WŁ i M DEMONSTRACJE © DEL. II, w kilku nrdstach Indii od-byiy się demonstracje przcciw-ko wykorzystywaniu pi zez USA d staw żywności jako narzędzia szantażu politycznego. TRZĘSIENIE ZIEMI $ ATSNY Aparaty scjsm<>g raf lozno. za-inśtaloware w Atenach, z# rejestrowały g-.vał'towne t?.zę;»:e-nic ziemi.1 Dót>cheż«s brak doniesień o Ofiarach w iurziacn czy stratach materialnych., POŻAR W PORCIE & BONN 3 dni. trwai wieik: pożar w porcie we Flensburtfu (NRF/. Zapaliły się tam składy portowe. Pożar strawił budynki, na przestrzeni 1.300' metrów kwadratowych. Straty — około 50 milionów dolarów. OPERACJA PICASSA • PARYŻ Słynny malarz Pablo Picasso poddał sie operacji w jednej z kiini* paryskich. Stan zdrowia Picassa nie budzi obaw. ZJAZD ZWIĄZKU GŁUCHYCH ® WARSZAWA W sobotę rozpoczęły się dwudniowe obrady IV Walnego Zjazdu Polskiego Związku O Lic hych. Spc roó spraw, omawianych w tok/« obrad, na czoło wysu-v.-3 > r- probKnn rehabilitacji d-ieci i mh dzieży głuchej. , OI.l MP1A D A TOKIJSKA** NA EKRANACH e WARSZAWA Cen tra • a w y r. aj mu Fi1 mów sakupiła ostatni*) p?!n-mef radowy jóo.-Sński film dokumentalny „Olimpiada Tokijski". ~ Zdjęcia nakręcało CS operato- Komendant główny i! i dziennikarzami WARSZAWA (PAP) Komendant główny Milicji Obywatelskiej gen. bryg. Tadeusz Pietrzak spotkał się 3 bież miesiąca z. redaktorami naczelnymi i publicystami pra sy, radia i TV z Warszawy i wielu miast wojewódzkich. W czasie spotkania, któremu przewodniczył kierownik Biu ra Prasy KC Stefan Olszowski, omówiono aktualne problemy walki z przestępczością oraz kierunki działania MO w najbliższym okresie. Gen. Pietrzak i jego współpra cownicy odpowiedzieli również na liczne pytania dziennikarzy. Dziś będzie z-achmurzonie duże z opadami deszczu. Wiatry południowe — silne. Temperatura w ciągu dnia do plus 4 stopni. Zcecydouana tuola Afrijld z rządem Smitha i Pciodniowcj! KAIR (PAP) W nocy z soboty na niedzie lę zakończyły się obrady nadzwyczajnej sesji rady ministrów Organizacji Jedności Afryki (OJA). Po zakończeniu sesji sekretarz generalny OJA Diailo Telli ogłosił następujący komu nikat,: „Po rozpatrzeniu wszystkich aspektów bardzo poważnej sy tuacji w Rodezji Południowej Wynikłej w następstwie jedno stronnego ogłoszenia niepodie głoFci przez mniejszość białych/ osadników, a co zostało dokonane za zgodą rządu Wiel kie,i Brytanii, rada ministrów OJA jednomyślnie pot-anowi-ła podjąć konkretne kroki, k4óre pozwolą położyć kres re firnowi rasistowskiemu mniej szóści białych w Rodezji Polu dniowej". Kraje afrykańskie użyją wszystkich możliwych środ-ków, łącznię z siłą zbrojną, Jeśli okaże się to niezbędne, w celu rozwiązania kryzysu rodezyjskiego. Delegaci opowiadali się ponownie za zerwaniem stosunków dyplomatycznych z Wiel ka Brytania w wypadku, gdyby rzad Wilsona nie zlikwidował reżimu Smitha do 15 grudnia br. 7 — 13 — 14 16 — 24 — 27 dodatkowy 5 Końcówka banderoli S145 Str. 2 GŁOS Nr 291" (4116) 15 lał koszalińskiego TWP 35 tys. odczytów * (INF. WŁ.) Do grona koszalińskich jubilatów przybył jeszcze jeden: w sobotę uroczystość piętnastolecia działalności obchodziło w naszym województwie Towarzystwo Wiedzy Powszechnej. Na uroczystym posiedzeniu plenarnym Zarządu Wojewódzkiego omówiony został dorobek Towarzystwa. Jest on imponujący. Zaczynano skromnie, od 63 odczytów w 1950 roku. Obecnie pre legenci TWP docierają do 119 uniwersytetów powszechnych, wygłosili w 1964 roku 3872 od czyty. TWP prowadzi także wiele różnorodnych kursów oświatowych i dokształcających, organizuje wystawy (np. ostatnią wystawę darwinowską obejrzało w naszym woje wództwie ok. 6,5 tys. osób), spotkania z ciekawymi ludźmi itp. Działacze Towarzystwa, wśród których przeważający procent stanowią ludzie z wyż szym wykształceniem: lekarze, inżynierowie, prawnicy, nauczyciele, docierają do na,j dalszych zakątków wojewódz twa, do wsi i państwowych go spodarstw rolnych. Są wśród nich tacy, którzy działalność oświatową w naszym województwie prowadzą niestrudze nie już od kilkunastu lat jak np. jeden z założycieli i pierw szy prezes ZW TWP Wacław Witezyński, .T. Piekutowski, St. Gawłowski, S. Napierała, B. Pańczyk, S. Cuprynowa, ojciec i syn Sieracióscy i wielu innych. Na ich ręce składa my w dniu jubileuszu serdecz ne gratulacje i wyrazy uznania za popularyzację wiedzy w najszerszych kręgach społe czeństwa. (sten) KARDIOLODZY zakończyli obrady • poznań W Poznaniu zakończyła się konferencja naukowa z udziałem ponad 500 kardiologów z całego kraju. 130 referatów, wygłoszonych w czasie obra>d, obejmowało problemy, związane z leczeniem chorób se/ca i układu krążenia. W Poznaniu przedstawiono najnow«9ze metody leczenia i rozpoznawania tych groźnych chorób. II STATEK „GEMINI-7" rozpoczął kosmiczny maraton (Dokończenie ze str. 1) około 20 eksperymentów me- człowieka przebywającego . # dycznych, naukowych, fotogra długi czas w stanie utraty ce po wejściu na orbitę ficznych i technicznych. Za- ciężaru. Właśnie ubytek wa-aą . oni próbowali zbliżyć rmerzają m. in.. sfotografować'pnia sprawia, że kości ludzi swój statek do „GEMINI-7" lądy, linię brzegową oraz prze starszych są bardziej kruche na możliwie najmniejszą od- prowadzić rozmowę ze stacją niż kości osób młodszych. W ległość. Oficjalny program }o naziemną na falach światła czasie S-dniowego lotu „Gemi-tu nie przewiauje złączenia laserowego. ni-5" w sierpniu br., stwier- się obu statków. ^ Najważniejszy eksperyment dzono u astronautów Conrada Przez najbliższe dni Bor- medyczny zmierza do ustalę i Younga nienormalnie duży man i Loyell mają wykonać nia, ile wapnia tracą kości ubytek wapnia. Zapewne nieważki organizm dlatego wyda la wapń z kości, iż. nie muszą one utrzymywać ciężaru ciała. Ostatnie doniesienia wskazują, iż wyprawa przebiega pomyślnie. Kierownictwo eks perymentu pozwoliło astrona utom kontynuować lot co naj mniej przez 16 okrążeń. Jeśli nic nie zawiedzie, Berman i Lovell pozostaną poza Ziemia przez 14 dni i okrążą ją 206 razy. V NOWY JORK (PAP) W niedzielę o godzinie 5-tej czas u środk owoeuropej s ki ego amerykański wehikuł kosmicz ystatrtemwssi Str. S Dokonaliśmy wielkiego kroku naprzód PRZEKAZUJĄC wszystkim pracownikom górnictwa serdeczne pozdrowienia z okazji „Barbur-ki", tow. Władysław Gomułka stwierdził, że w dobiegającym końca planie 5-letnim podjęliśmy rozwiązywanie wielkich, trudnych problemów. Na czoło wysunęła się konieczność zintensyfikowania i przyspieszenia rozwoju krajowej bazy surowcowej. Na równi z tym zadaniem stanęła konieczność podjęcia na sze rokim froncie wysiłków dla zwiększenia produkcji rolnej. W okresie tym trzeba było również stworzyć znaczną licz bę nowych miejsc pracy dla wchłonięcia zwiększonych od 1963 roku roczników młodzieży; podjąć kroki w kierunku dalszej aktywizacji i rozwoju wymiany handlowej z zagranicą; dokonać masowego rozwoju szkolnictwa wszystkich szczebli. Wszystko to wymagało wiel kich inwestycji, które stanowiły niezbędny warunek dalszego rozwoju gospodarczego kraju. Pomimo wielu trudności i niepełnej realizacji niektórych zadań planu, dokonaliśmy w tym czasie wielkiego postępu w rozbudowie bazy produkcyj nej naszego kraju. Na pierwszym miejscu wymienić należy rozwój socjalistycznego przemysłu. W ciągu tych 5 lat produkcja przemysłowa wzrosła o ok. 52 pro cent. Jest to tempo bardzo szybkie. Dzięki temu nastąpiło dalsze zmniejszenie dystan su, dzielącego Polskę od krajów wyżej od nas uprzemysłowionych. Przy ogólnym wykonaniu założeń planu 5-letniego w produkcji przemysłowej w 100 proc., sytuacja przedstawia się niejednolicie w poszczególnych gałęziach przemysłu. Wy dobycie węgla kamiennego przekroczyło poziom założony w planie 5-letnim i osiągnie w roku 1965 ok. 119 min ton, tj. o 14,6 min ton więcej niż w roku 1960. Znaczna poprawa w zaopatrzeniu ludności kraju w węgiel w ostatnim okresie oraz zwiększone zapa sy węgla w naszej gospodarce są wyrazem polepszenia sytuacji w bilansie paliw. W. Gomułka stwierdził, iż w wytwarzaniu energii elektrycznej po raz pierwszy zrów noważyliśmy zapotrzebowanie z produkcją. Prawie 30 proc. naszej produkcji energii opar liśmy na tańszym paliwie — węglu brunatnym, którego wy dobycie rozwinęło się w tym okresie w wysokim tempie. Nie mniej szybki był postęp w rozwoju rafinerii ropy naf towej (Płock). B. znacznie zwiększyła się produkcja siar ki elementarnej dzięki zagospodarowaniu złóż tarnobrzeskich. Poważnym osągnięciem było wysokie tempo wzrostu produkcji przemysłu maszynowe go i chemicznego, a więc tych gałęzi przemysłu, które decydują o tempie rekonstrukcji technicznej gospodarki narodo wej (wzrost w jednym i drugim przypadku prawie 2-krot ny). Mniej korzystne są wyniki produkcji na potrzeby rynku i ludności. Przy wzroście pro dukcji wyrobów konsumpcyjnych o 38,5 proc., zadania pla nu 5-letniego nie zostały w pełni wykonane. Złożyły się na to przede wszystkim niekorzystne wyniki produkcji rolnej i związane z tym nie-osiągnięcie założonego w planie wzrostu produkcji przemysłu spożywczego oraz ogra niczone w latach 1962—63 — z powodu trudości płatniczych — możliwości importu surowców dla przemysłu lekkiego. Dlatego też w latach 1964—65 i obecnie w planie na rok 1966 podjęliśmy wiele środków dla wyrównania tych o-późnień. Podkreślając Sukcesy, nie możemy zamykać oczu na nie dociągnięcia i niepowodzenia. Wymienić tu należy poważne niewykonanie założonego t w planie 5-letnim wzrostu wydajności pracy w przemyśle (wzrost tylko o 24 proc. wobec założonych 40 proc.). Jest to fakt obniżający tempo wzrostu efektywności naszej socjalistycznej gospodarki. Musi się on stać przedmiotem głębokiej, rzetelnej analizy. Niepełne wykonanie zadań planu w zakresie wzrostu pro dukcji rolnej ^^riika przede Skrót przemóimenia I sekretarza KC PZPR totrarzysza Wladysłaira Gomułki na akademii z okazji „Dnia Górnika" całej gospodarce — w górnictwie węgla kamiennego obowiązują zasady stałej troski o poprawę wszystkich wskaźników techniczno-ekonomicznych, głównie zaś w zakresie wszystkim z niesprzyjających w tym wysiłkiem całego spo- jakości oraz oszczędnej i ra-4warunków atmosferycznych w łeczeństwa ponad 1.000 szkół cjonalnej gospodarki materia -ciągu 3 lat obecnej 5-latki, a na Tysiąclecie Państwa Pol- łowej. Istnieją na pewno moż - zwiaszcza z posuchy w r. 1962. skiego. Nasze wyższe uczelnie liwości uzyskania przez zało-W konsekwencji pociągnęło opuściło ok. 115 tys. absolwen gi dalszej poprawy na obu - to za sobą zwiększenie impor tów, tj. o 19 proc. więcej niż tych odcinkach — oświadczył ■ tu zbóż i zmniejszenie ekspor w poprzednim 5-leciu, w tym mówca. * tu artykułów rolno-spożyw- liczba absolwentów na kierun Na specjalne podkreślenie czych. kach technicznych wyniosła zasługuje fakt stałej popra- Jednakże nie można nie do 36 tys. Znacznie wzrosła liczba wy bezpieczeństwa pracy w strzegąc wielkiego postępu w absolwentów ze średnim tech kopalniach. Wysoki poziom dy intensyfikacji naszego rolnic- nicznym wykształceniem. Jest scypliny górniczej, ścisłe po-twa, w zwiększeniu wydajno- to cenny kapitał. wiązanie działalności technicz- ści z ha oraz podniesieniu po W sumie — pomimo trudno no-produkcyjnej ze sprawami ziomu agrotechniczncgo, jaki ści, które napotkaliśmy — o- bezpieczeństwa pracy oraz pra osiągnęliśmy w latach 1961— —li#S5. Znacznie wzrosła pomoc państwa dla rolnictwa i przeobraziło się jego wyposażenie techniczne. Konieczne jest dalsze wzmożenie wysiłków w tym kierunku. Natomiast ujemnie oceniać musimy wzrost importu zbóż, którego nie dało się uniknąć, a który nadmiernie obarcza naszą gospodarkę narodo wą. Dlatego jest ważnym zadaniem, aby w ciągu najbiż-szych lat, w oparciu o rosnące dostawy nawozów mineralnych i środków ochrony roślin oraz postęp agrotechnicz ny, doprowadzić do wydatne go zwiększenia własnej produkcji zbóż i stopniowej likwidacji importu zbóż chlebo wych i paszowych. ^Wielokierunkowe wysiłki zmierzające do przyspieszenia dynamiki naszego handlu zagranicznego, rozwoju wy miany towarowej, zwłaszcza z krajami socjalistycznymi, przyniosły wi- . _ doczne efekty W ciągu 5 lat kres ten okres bieżącej pię- widłowy nadzór ze strony eksport wzrósł o 61 proc., przy ciolatki przejdzie do historii urzędów górniczych — to czyn wzroście importu o 54 proc. naszego rozwoju jako poważ- niki, które decydowały — o-Swiadczy to o powodzeniu ny wkład w budownictwo so- bok dużych świadczeń pań-podj^tej przez nas ofensywy cjalistyczne, jako okres wiel- stwa — o zasadniczej popra-eksportowej oraz znacznym kiego kroku naprzód w dzie- wie na tym odcinku w górnic wzroście rangi eksportu w na dżinie rozbudowy ekonomiki i twie. szej gospodarce narodowej. s^y naszej ojczyzny. . Ten szybki wzrost nie zagwa- Oceniając pracę górników rantowat jednak osiągnięcia WŁ Gomułka z uznaniem pod- WŁ Gomuika — duzo uwagi w pełni założonej w' płanie kreślił wielki wysiłek i ofiar- poświęcają sprawie rozwoju poprawy salda obrotów towa ność załóg: górniczych. Lata bazy paliwowo-energetycznej rowTch o czvrr zadecydowa- 1961—okres wzmożone w naszym kraju. Cechą cha-wyc , o ym y wysiłku dla uzyskania po- rakterystyczną przyszłej 5-lat- ł° przekroczenie planu p . POprawy stanu tech- ki, obok dalszego rozwoju ko- tu. Dlatego tez konieczny jest ważnej poprawy stanu te^n- . ,1owp^o W H dalszy wysiłek dla rozwoju nieśnego kopalń, dalszego painictwa węglowego, jest inek^ proporcji wzrostu mechanizacji i auto- tensyfikacja prac geologicznp- w handlu zagranicznym. W matyzacji procesów produkcyj ^nych^opT^zu1 ziemnego3 bieżącym 5-leciu zrobiony zo- jW* SeczeSZ pracy^w Na rozwój teł działalności stał w tym kierunku pierw- kow Bezpieczeństwa pracy w e ifł i * 7naP7rv W7rnęi S*v nomvślnv krok górnictwie. przewidujemy znaczny wzrost szy pomyślny Krok. . . nakładów finansowych. Nale- W sumie cały nasz dochod Osiągnięcia w zakresie kon . , «rcod?iewać ** w rfpir narodowy wzrósł w bieżącym centracji i mechanizacji pro- z( uzyskaj dalszy nrzyrost 5-leciu o 32 proc. a w przeli- ces ów wydobywczych stworzy ^sobówcSu a tvm samvm czeniu na 1 mieszkańca o ok. ły też %varunki dla porządko- wzros możliwości wvdobv- 25 proc., jednakże nie osiągnął wania problemu zatrudnienia cia t , surowców I sekre- r»ATi nmn r.« i*r nla.niois>Ku raaziec znacza to zbudowanie o ok. 50 mysł węglowy wygospodaro- nzycznych^ak^ wtertnkzych" proc. więcej nowych izb miesz wał podstawową część załóg Ilzycz^cn> JaK 1 wiertniczych. kalnych niż w poprzednim dla # nowych kopalń drogą Zwracając się w zakończe- 5-leciu. zmniejszenia zatrudnienia, a niu do górników., Wł. Gomuł- W latach 1961—1965 łączne więc wzrostu wydajności w ka podkreśli!, że cały naród zatrudnienie w gospodarce u- pozostałych czynnych kopal- wysoko ceni ich ofiarną pra- społecznionej wzrosło o 1,2 niach. Cęt patriotyzm i oddanie spra- mln osób. Część tego przyro- W 1966 r. rozpoczynamy rc- wie budownictwa socjalistycz- stu nie była jednak uzasadnio alizację nowego planu. Już w nego. Wyniki górnictwa w na rzeczywistymi potrzebami, pierwszym roku nowej 5-lat- bież. rokv są rtobre, podobnie Zrealizowaliśmy bardzo po- ki zakładamy wzrost wydoby- jak w catej 5-latce. Wierzymy, ważny program w dziedzinie cia węgla kamiennego do 121,5 że i nadal nie będziecie szczę- rozwoju nauki, szkolnictwa i min ton. dzie waszego trudu dla włas- kultury. Zbudowaliśmy 2.864 I sekretarz KC zwrócił u- nego dobra i dobra naszej oj- nowych szkół podstawowych, wagę na to, że — tak jak w czyzny. „Dobrego fedrunku"! żgczg tow. Wł. Gomułka górnikom z „Moszczenicy" KATOWICE (PAP) 4 bm. rozpoczął służbę w polskim górnictwie nowy o-biekt — 12. z kolei zbudowana w Posee Ludowej kopalnia węgla — „MOSZCZENI CAH w Rybnickim Okręgu Węglowym. Jej symbolicznego uruchomienia dokonał WŁADYSŁAW GOMUŁKA. Towarzyszyli mu w czasie uroczystości tow. tow.: ED-WAHD GIEBEK, JERZY ZIĘTEK, JÓZEF NIEDŹWIECKI i JAN MITRĘGA. Dyrektor rybnickiego zjednoczenia mgr inż. JERZY KUCHARCZYK złożył meldunek o zakończeniu pierwszego etapu budowy „MOSZCZENICY". Nowa kopalnia położona jest Już jiad granicą csedicb słowacką, blisko 70 km od Katowic. W. GOMUŁKA siada przed pulpitem sterowniczym. Ruch ręką. Ruszają koła na wieży wyciągowej. W tym momencie głęboko pod ziemią kieru je się ku górze pierwszy wózek z węglem; Węgiel z „Moszczenicy" na leży do najbardziej wartoś-clowych, _ W trakcie budowy podwyższono projektowe założenia produkcyjne do 10 tys. ton na dobę. Stawia to „Moszczenicę" w rzędzie największych kopalń. Zabiera głos WŁADYSŁAW GOMUŁKA. Składa gratulacje i podziękowania wszystkim, którzy w ciężkich warunkach wznosili tę kopalnię, a przede wszystkim młodzieży zetemesowskiej. Nawiązując do zadań stojących przed górnictwem w nowej 5-latce, W. Gomułka wyraził głębokie przekonanie, źe zapewnienia górników o maksymalnym wysiłku znajdą pełne pokrycie w codzien nej pracy. Dziękując w imieniu Komitetu Centralnego partii za trud poniesiony w budowie nowej kopalni, życzył załodze „Moszczenicy" powodzenia w życiu osobi-«tym i &ob&£0 lednmkiL — --S5* -3K — Walor społeczny literatu ry w Polsce Ludowej wynika nie tylko z jej ideowej i ar tystycznej treści, ale także z wielokrotnie pomnożonego za sięgu jej działania, z faktu, że dociera ona do każdego za kątka naszego kraju. Oto zo stały rozbudzone potrzeby kulturalne w społeczeństwie w stopniu dotychczas nie noto wanym — stały się one powszechne. W ciągu tylko ostat nich dwóch lat liczba czytelników w bibliotekach publicz nych wzrosła o blisko 18 proc* — do 5 min. Wypożyczają oni rocznie 91 min książek. Kon kursy czytelnicze i recytatorskie osiągają setki tysięcy u-czestników. Działa w Polsce około 400 centralnych i regio nalnych towarzystw kultural nych, ok. 4 tys. kół przyjaciół bibliotek, miłośników teatru itd. itd. Każdy miesiąc przy no si otwarcie setek nowych pla cówek kulturalnych, rośnie liczba społecznych działaczy. W jaki sposób państwo zabezpiecza właściwe warunki dla rozwoju literatury i dla pracy literatów? Resort kultury i sztuki nie ma żadnych aspiracji zwiększania ingerencji w istotę twór czej pracy poszczególnych pisarzy. Nie widzimy potrzeby stosowania administracyjnej metody w kształtowaniu treści i formy naszej literatury. Nie znaczy to oczywiście, że nasze mu resortowi, realizującemu polityczną linię partii, obojęt na jest wymowa i wartość literackiej twórczości. Ukształ towanie postaw społecznych i ideowych jest sprawą same go środowiska, organizacji par tyjnych wśród literatów, spra wą ideowej pracy w oddziałach i środowiskach związku. Resort zaś w tej materii udzie li pomocy organizacyjnej i materialnej. Znacznie większa odpowiedzialność ciąży na ministerstwie w dziedzinie polityki wydawniczej, finansów litera tury, opieki socjajnej i pomo cy dla Związku Literatów. W ostatnich miesiącach, związek udostępnił mi wiele mateiriaftów, jak rozpislalna ankieta, dotycząca warunków pracy literatów, czy dezydera ty warszawskiego * oddziału. Materiały te — choć można mieć sporo zastrzeżeń do subiektywnych i jednostronnych oświetleń tu i ówdzie w nich zawartych — traktujemy jako cenne, wskazujące, w jakim kierunku powinny być skierowane wysiłki resortu w sprawach pisarzy. Nawiązując do poruszonych w tych materiałach spraw wydawniczych i sytuacji materialnej pisarzy min. Motyka powiedział m. in.: Nie chcę negować istniejących trudności. Muszę jednak stwierdzić, że założenia planu i budżetu resortu na rok 1966, a także porównanie lat 1962/63 z okresem 1964/65 wskazują na wzrost wszystkich wskaźników, doty czących literatury i wydawnictw, wzrost bardziej dynamiczny niż w innych dziedzinach kultury. I tak — nakła dy książek w grupie literatu ry pięknej w roku bieżącym wzrosły w stosunku do 1964 r. o blisko 2,5 min egzemplarzy, a więc o blisko 19 proc. Plan 5-letni przewiduje stały wzrost dostaw papieru na książki, których nakłady w 1970 r. będą prawie podwojone w stosunku do 1960 r. i o 76 proc. przekroczą podiom bież. roku. Zdajemy sobie sprawę, że ten poważny wzrost jest jesz cze relatywnie nie wystarcza jący w stosunku do potrzeb społecznych i rosnącej liczby mieszkańców, dlatego wysiłki resortu zmierzać będą do uzy skania wyższego tempa wzro stu produkcji papieru. Dla poprawy sytuacji na rynku wydawniczym powstała proppjjręja popierania przez resort — uruchomienia produkcji taniej, estetycznej i ma sowej książki tzw. „kieszonkowców", kolportowanych wśród indywidualnych odbior ców. Wydatnej poprawie ulegnie stan bazy poligraficznej. W la tach 1966—70 większość centralnych nakładów inwestycyjnych ministerstwa zostanie przeznaczona na unowocześnię nie i rozbudowę zakładów dru karskich. Na ten cel wydawać będziemy około 130 min zł rocznie, i choć nie skończą się w tym czasie nasze kłopo ty, stan poligrafii ulegnie zde cydowanej poprawie. Ogólnie rzecz biorąc, wypła cone autorom honoraria w roku bież. wzrosły o blisko 30 proc. w stosunku do roku 1963, a o 25 proc. w przelicze niu na jednego członka związ ku, uwzględniając zwiększenie liczby członków ZLP. Ten poważny wzrost był wynikiem wprowadzenia nowej konwencji autorskiej oraz zwiększenia liczby tytułów i nakładów literatury pięknej. W wyższym stopniu wzrosły stypendia i zasiłki w związ ku z uruchomieniem funduszu autorskiego i akcji CRZZ. Problem emerytur — choć nie rozwiązany ustawą sejmo wą — załatwiany jest w prak tyce całkowicie zgodnie z de zyderatami związku. Resort u dzieli członkom związku wszel kiej potrzebnej pomocy w sprawach mieszkaniowych w związku z rozwijaniem spółdzielczych form budownictwa. I wreszcie zabezpieczymy czę ściowo w ramach naszych mo żliwości problem wczasowy związku. Następny zespół spraw dotyczy wpływu środowiska na politykę kulturalną oraz na rozdział środków przeznaczo nych przez państwo na rozwój literatury. Pragnę oświad czyć, że jestem zwolennikiem maksymalnego udziału Związ ku w kształtowaniu polityki resortu. Zamierzamy zwiększyć bez pośredni wpływ środowisk twórczych na kształtowanie polityki kulturalnej państwa przez- reorganizację i poważne rozszerzenie kompetencji Rady Kultury. Rok bieżący poświęciliśmy na zmianę prze pisów prawnych i opracowa nie zasad pracy. Pragniemy aby od początku roku przyszłego rada podjęła działalność. Dla usprawnienia polityki wydawniczej, resort zamierza rozszerzyć wpływ wydawnictw, środowiska literackiego i dystrybutorów książki przez powołanie, kolegium wy dawców bezpośrednio przy kierownictwie ministerstwa, z tendencją do zwiększania od powiedzialności i zakresu kom petencji wydawnictw. W końcowej części przemó wienia min. Motyka powiedział. Chodzi o rolę i znaczenie środowiska literackiego w sprawach najistotniejszych —■ w budowie socjalizmu, umac nianiu nowej moralności w społeczeństwie, w tworzeniu nowych, socjalistycznych stosunków między ludźmi. Ogarnijcie ogrom dokonane go przez naród dzieła; przeli czony na zapał i ofiary, pot i wyrzeczenie, trud nauki i bra ki doświadczenia poszczególnych ludzi. Spójrzcie na wy bo istą drogę chłopców i dziewcząt ze wsi podkrakowskiej do nowohuckiego kombinatu, na miliony młodych ludzi, którzy zdobyli nowe możliwo ści egzystencji i sięgają po wasze książki, aby z nich czer pać pokrzepienie i odpowiedź na swe życiowe problemy. Tworząc dzieła literackie dokonujecie wyboru, rezygnu jecie ze spraw drugorzędnych dla wyeksponowania istoty problemu. Takiego wyboru dokonać musicie jako społeczność lite jacka. a Strf ł^i i GŁOS Nr 29t C411G) POŻOGA wojenną rozpalona przez amerykańskich interwentów w Indo chinach pod wyświechtaną flagą antykomunizmu przyjmuje coraz większe rozmiary, staje się eoraz groźniej sza dla pokoju w innych częściach Azji i świata. Na umęczonej ziemi wietnamskiej lądują wciąż nowe oddziały wojsk USA, które usiłują zdła wić wyzwoleńczy ruch party zancki Wietnamu. Samoloty USA co dzień rzucają swoje śmiercionośne ładunki na wio ski, miasta i drogi Demokratycznej Kepubliki Wietnamu, burzą i palą napalmem osiedla i wioski na wyzwolonych obszarach w Wietnamie Poiud ni owym. Wojna staje się coraz bardziej mordercza. Amerykańscy interwenci chcą rzucić na kolana bohater ski naród wietnamski i w ten sposób zademonstrować; wobec całego świata, że potra* flą odegrać rolę żandarma imperializmu i zagrodzić dro gę wyzwoleńczemu ruchowi narodów. Rozwijając działania wojen ne na południu Wietnamu i bombardując DRW, USA bru- f talnie łamią prawo międzyna rodowe oraz postanowienia Układów Genewskich i zamy- , kają możliwość rokowań i po : litycznych rozwiązań próbie-^ xnu wietnamskiego. Ta haniebna kolonialna woj na, rozpętana przez Stany' Zjednoczone nie tylko niesie cierpienia i zniszczenia narodowi wietnamskiemu, lecz zatruwa całą atmosferę między narodową, ożywia w różnych krajach siły agresji, militaryz mu i najczarniejszej reakcji. OPINIA publiczna aarów no w naszym kraju, jak i na całym świecie wstrząśnięta brutalną interwencją USA w Wietnamie zadaje uzasadnione pytania: Dlaczego wielkie mocarstwo imperialistyczne może bezkar nie pustoszyć mały kraj, mordować przv pomocy najnowszej techniki jego ludność, gwałcić suwerenność narodu, który pragnie tylko jednego — stać się gospodarzem we własnym kraju? Dlaczego państwa socjalistyczne, wespół z innymi siłami pokojowymi i antyimperia lis tycznym i nie osłonią skutecznie Demokratycznej Repu bliki Wietnamu przed agresorem? Wietnam broni się i walczy, walczy bohatersko. Demokratyczna Republika Wietnamu nie jest osamotniona i bezbronna. Otrzymuje wydatną pomoc obronną i gospodarczą od bratnich krajów socjalistycznych, przede wszystkim od Związku Radzieckiego, a także od naszego kraju. Związek Radziecki, Polska i inne państwa socjalistyczne okazu ją pełną solidarność z walczącym narodem wietnamskim, występując na arenie międzynarodowej w obronie jego praw. Ruch solidarności z Wietna- NIEDAWNO, 11 listopada br.f KPCh w artykule ogłoszonym w „Żenminżipao" pt. „Obalenie argumen tów nowych przywódców KPZR w sprawie jedności działania" — raz jeszcze w spo sób jednoznaczny i kategorycz ny odrzuciła współpracę ze Związkiem Radzieckim w o-bronie Wietnamu; posługując się przy tym niesłychanie na pastliwą i gołosłowną argumentacją. „Gdybyśmy podjęli wspólną B B amerykańscy są z niej zadowo leni". Zaiste rozbrajający to argument, któż bowiem uwie rzy, że agresorzy amerykańscy są zadowoleni ze strat, jakie ponoszą ich pirackie eska dry od radzieckiej broni znaj dującej się w rękach obrońców Wietnamu. O tym co sobą przedstawia pomoc radziecka wypowiada ją się w sposób bardziej mia rodajny od „Żenminżipao" przywódcy DRW, którzy niejednokrotnie podkreślają, że się o tym jak KPCh zamierza pomóc narodowi wietnamskie mu w jego krwawej i trudnej walce. Naród wietnamski z orężem w ręku broni swych świętych praw przed agresją interwen cyjnych wojsk USA. I w tej sprawiedliwej walce powinni mu okazywać pomoc wszyscy obrońcy wolności narodów i rzecznicy pokoju. Obowiązkiem wszystkich państw socjalistycznych jest współdziałanie w obronie zaatako 0 JEDNOŚĆ w OBRONIE i WOLNOŚCI NARODÓ mera ! protesty przeciwko a-merykańskiej interwencji ogar nęły miliony ludzi również w krajach kapitalistycznych, a w samych Stanach Zjednoczo nych znalazły wyraz w demonstracjach młodzieży i we wstrząsających aktach samo-spalenia się dwóch przeciwników wojny. Jednakże po to, aby położyć kres agresji amerykańskiego imperializmu i zmusić USA do poszanowania suwerenności Wietnamu, niezbędna jest nie tylko polityczna solidarność z walczącym narodem wietnamskim i dostarczanie mu środków obrony, ale przede wszystkim ścisłe współdziałanie wszystkich państw socjalistycznych, a w szczególności u-zgodnione działania Związku Radzieckiego jako największej potęgi obozu socjalistycznego i Chińskiej Republiki Ludo-wejf jako państwa bezpośrednio sąsiadującego z Wietnamem. Związek Radziecki niejedno krotnie zwracał się do Chińskiej Republiki Ludowej oraz do Demokratycznej Republiki Wietnamu z propozycjami u-zgodnienia wspólnych poczynań dla skutecznej obęony DRW przed napaścią, ustalenia wspólnej polityki wobec agresji imperialistycznej w Wietnamie. Jednakże wszystkie te propozycje Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego i rządu radzieckiego były stanowczo odrzucane przez Komunistyczną Partię Chin i rząd Chińskiej Republiki Ludowej* akcję w sprawie Wietnamu z nowymi przywódcami KPZR ■— pisze „Żeminżipao" — czy nie pomoglibyśmy im w oszukiwaniu narodów świata? Czy nie pomoglibyśmy im wciągnąć Wietnamu w orbitę współ pracy radziecko-amerykań-skiej? Czy nie przyłączylibyś my się do nich,w zdradzaniu rewolucyjnej sprawy narodu wietnamskiego... Czy nie przy łączylibyśmy się do nich jako sługusi i wspólnicy imperializ mu USA? Rzecz jasna odrzucamy taką możliwość". Zdumienie ogarnia, gdy się czyta tak niedorzeczne, tak sprzeczne z rzeczywistością po lityczną oskarżenia. Nikogo też te gromkie słowa nie prze konają. W polityce bowiem li czą się nie słowa a fakty. Fakty zaś mówią, że Chińska Republika Ludowa, bez której współdziałania nie może być okazana realna pomoc Wietnamowi, odmawia jakiegokolwiek współdziałania i u-zgodnienia ze Związkiem Radzieckim wspólnej linii postę-powana w sprawie Wietnamu. Więcej, odrzuca możliwość spotkania przywódców partii i rządów krajów socjalistycznych na najwyższym szczeblu celem omówienia tych niezmiernie doniosłych' dla całego obozu socjalistycznego problemów. „żenminżipao" sugeruje, że pomoc radziecka dla Wietnamu jest niewystarczająca, a z drugiej strony, że angażowanie się przywódców KPZR w sprawy Wietnamu i pomoc u-d ziałam fiaoadniętemu narodowi Jest korzystna dla imperialistów USA, że agresorzy Związek Radziecki „udziela zdecydowanego i aktywnego poparcia walce narodu wietnamskiego" oraz „wszelkiej pomocy DRW w umocnieniu jej zdolności obronnej i gospodarczej". ABY uzasadnić swoje jaw nie rozłamowe stanowisko artykuł „Żenmin żipao" nie cofa się przed ta kimi absurdalnymi oskarżeniami, że „istotą polityki KPZR jest obrona władzy im perialistycznej w świecie kapitalistycznym i przywrócenie kapitalizmu w świecie so cjalis tycznym". Do jakich nonsensów przywódcy KPCh by się nie dogadali, nie zdołają wymyślić takich argumentów, które by mogły usprawiedliwić w naszych oczach, w oczach całej socjalistycznej i postępowej opinii światowej odmowy współdziałania i uzgadniania polityki w obliczu imperialistycznej agresji, w obronie na rodu, który krwawi pod bom bami i walczy o swą niezawi słość. Stanowisko takie nie da się w żaden sposób pogodzić z najbardziej fundamentalnymi zasadami internacjonalizmu, które w sposób jednoznaczny u.iete zostały w uchwałach międzynarodowych narad par tii komunistycznych i robotniczych w roku 1957 i w r. 1960. „żenminżipao" odrzuca wszelką możliwość współpra cy ze Związkiem Radzieckim w obronie Wietnamu, ale w całym tym wielkim i pełnym napaści antyradzieckich art.y kule, ani słowem nie mówi wanej przez imperializm ame rykański Demokratycznej Re publiki Wietnamu, jako państwa wchodzącego w skład so cjalistycznej wspólnoty naro dów. Naszym wspólnym celem i dążeniem musi^ być do prowadzenie do takiej sytuacji, w której agresja imperialistyczna nie będzie mogła dalej się srożyć, w której za łamie się amerykańska takty ka „eskalacji", zaś beznadziej ne próby znalezienia rozstrzyg nięć wojskowych ustąpią na rzecz poszukiwań rozwiązań politycznych, gwarantujących narodowi wietnamskiemu poszanowanie suwerenności i re alizację jego słusznych postulatów. Stanowisko KPCh przedsta wionę przez „Żenminżipao" z pewnością nie przyśpiesza o-siągnięcia tego celu. Podważa ono od samych podstaw jedność ruchu komunistycznego i jedność obozu socjalistycznego w sprawie, którą komuniści wszystkich krajów uznali za naczelną w dzisiejszej dobie, w sprawie obrony pokoju i wolności narodów. W OBECNEJ sytuacji, kie dy bardziej niż kiedykolwiek zachodzi konie czność zwarcia wszystkich sił socjalizmu i pokoju przeciw agresywnym poczynaniom imperializmu, KPCh wysuwa jako główne zadanie: „zaostrzenie walki przeciv^ko chruszczowowskiemu rewizjo-nizmowi" oraz „wytyczanie wyraźnej, demarkacyjnej linii politycznej i organizacyj nej między nami a rewizjoni stsmi", zapowiadając wzmoże nie publicznej polemiki i rozłamowej działalności w świa- towym ruchu robotniczym i we froncie antyimperialistycz nym. „Żenminżipao" pisze: „Stosunki między rewizjonistami chruszczowowskimi i nami nie wyglądają na pewno tak, aby to, co nas łączy, była mocniejsze od tego co nas dzieli, jak to twierdzą bezpod stawnie nowi przywódcy KPZR. We wszystkich zasadniczych sprawach obecnej epo ki stosunki te układają się na zasadzie ostrej sprzeczności; są rzeczy, które nas dzie lą, ale nie ma niczego co by nas łączyło; nasze stanowiska są sprzeczne i nie ma w nich nic wspólnego". Żadne różnice ideologiczne i polityczne, które wynikły pomiędzy partiami komunisty cznymi i robotniczymi * i pomiędzy państwami socjalistycz nymi w naszych czasach, nie mogą uzasadnić stanowiska, które odrzuca wszelką współ pracę i solidarność międzynarodową . Stanowisko takie może znaleźć pozytywne echo tylko w obozie przeciwników socjalizmu — w obozie imperialistycznym, który już odnotował tę deklarację jako swój nowy sukces. Natomiast to niezwykłe o-świadczenie przywódców KPCh nie znajdzie przychylnego echa w żadnej partii ko munistycznej i robotniczej po czuwającej się do odpowiedzialności za los własnej klasy, własnego narodu, za los powszechnego pokoju. Dzięki wspólnocie dążeń i interesów mas pracujących wszystkich krajów, dzięki u-trwalonym przez dziesięciolecia wspólnych walk i doświadczeń dziejowych, więzom solidarności międzynaro dowej łączącym partie klasy robotniczej i państwa socja listyczne, rozłamowe poczynania KPCh zostaną przezwy ciężone. PAJRTIA nasza zawsze była rzecznikiem inter nacjonalistycznej jedno ści ruchu komunistycznego i robotniczego, zawsze działała na rzecz tej jedności i umac niała na leninowskich zasadach wielki sojusz oaństw so cjalistycznvch w obronie po-koiu i wolności narodów. W imie tych samych zasad będziemy dalej jedności tej bronić i udzielać poparcia wszelkim noczynaniom dla ze spolenia świata socjalistycznego, ruchu rewolucyjnego i wyzwoleńczego wokół jego hi storycznych celów. „TRYBUNA T.UDU" nr 335 z dnia 4 grudnia 1965 r. Poezja Brechta w języku szwedzkim Wybitny dramaturg: niemlec kl — Bertolt Brecht był t&k że — o czym nie każdy wie — cenionym poetą. Szczególnie ciekawa jest jego twórczość liryczna, tłumaczona na wiele języków. Ostatnio poezje Brechta ukazały się w przekładzie szwedzkim. W serii „Tibłs Lyrikklub" wydano tom pod tytułem „Sto wierszy Bertolta Brechta". Większość zamieszczonych tam wierszy została po raz pierw szy udostępniona szwedzkiemu czytelnikowi. (ZAP) Zmotoryzowany dozorca la śnieg - z pługiem w r$Xu Zimowe kłopoty ze śniegiem na chodnikach miast nie mają wielkich szans na załatwienie za pomocą mandatów i apeli do dozorców. Dlatego konstruktorzy wielu krajów próbują znaleźć metody bardziej skuteczne. W Szwecji np. próbowano instalować w płytach chodnikowych grzejniki elektryczne do roztapiania śniegu i lodu. System ten zdał egzamin w kilku punktach ulic Sztokhol mu i nie był nawel zbyt drogi w eksploatacji, ale bardzo kosztowne jest instalowanie takiej ochrony przed śniegiem i strach pomyśleć, co dziej*' pis Ł oia w czafflŁ^altogacfri wykopków. Poza tym woda spływająca z chodników zamarza ponownie na jezdni. Bardziej praktyczna jest chyba metoda lansowana obec nie w Anglii. Skonstruowano tam lekkie pługi śnieżne, zmontowane na podwoziu podobnym do taczek. Śnieg skra wany jest wirnikiem, napędza nym przez 3-konny silnik ben zynowy, a następnie odrzucany w dowolnym kierunku na odległość do 6 m. Ścieżkę szerokości 50 cm pług oczyszcza ze zbitego śniegu z szybkością 2 metrów; na minutę. iWiT-AR) Ośrodek Zastosowań Elektronicznej Techniki Obliczem i owej Zjednoczenia Biur Projektów Budownictwa „ETOPROJEKT" wykonuje m. in. prace usługowe na zlecenia, prace naukowo-doświad-czalne oraz dydaktyczno-szkoleniowe. We wszystkich tych dziedzinach najbardziej czasochłonną i niewdzięczną część pracy wykonuje polski ZAM-2 GAMMA. Ta skomplikowana maszyna robi żmudne obliczenia matematyczne, rozwiązuje trudne problemy budownictwa, transportu, komunikacji, ekonomiki, z jej pomocą o-pracowywane są plany przemysłowe i urbanistyczne. Maszyna może przetwarzać gotowe, dostarczone jej i odpowiednio zakodowane informacje. Natomiast cały proces przygotowawczy to jeszcze ciągle sprawa ludzkiego wysiłku twórczego. Na zdjęciu: przy pulpicie operacyjnym maszyny elektronicznej ZAM-2 GAMMA mgr Halina To-miałojć. 4CAaę ~ taW.jJcteaia&L sptłtczBy nr 1 OD 1 do 10 grudnia obcho dzone są w kraju Dni Przeciwgruźlicze W naszym województwie, na wniosek Wojewódzkiej Komisji Koordynacyjnej do Spraw O-światy Sanitarnej, od trzech już lat łączymy te Dni ze zwalczaniem alkoholizmu. Dla tego pierwsza dekada grudnia przebiega pod hasłem: Dni Trzeźwości i Walki z Gruźlicą. Patronat sprawują ściśle współpracujące ze sobą: Koszalińskie Towarzystwo do Walki z Gruźlicą i Społeczny Komitet Przeciwalkoholowy. Duże zainteresowanie wykazuje również Towarzystwo Trzeź wości Transportowców. W terenowych poradniach przeciwgruźliczych naszego wo jewództwa zarejestrowanych jest ponad 40 tys. osób. Spośród tej liczby około 3 tys. to gruźlicy prątkujący, wymagający leczenia w sanatoriach. Niski stopień sanitarnego u-świadomienia społeczeństwa ' i nieumiejętne postępowanie najbliższego otoczenia wobec chorych zakaźnie, sprzyja sze rżeniu się gruźlicy. Wielu cho rych nie stosuje, się do zaleceń lekarskich, lekceważy wła sne zdrowie. Służba zdrowia prowadzi akcję zapobiegawczą przez szczepienia ochronne BCG i wykrywanie wczesnych zmian gruźliczych podczas badań ma łoobrazkowych. Niestety, zarówno w przypadku szczepień BCG, jak i prześwietleń wiele osób nie poddaje się tym badaniom. Postawa taka przy nosi chorym wiele szkód zarówno osobistych jak i społecz nych, powodując jednocześnie marnotrawienie olbrzymich ną. kładów finansowych państwa, przeznaczanych na zwalczanie gruźlicy. Poradnie przeciwgruźlicze są dostatecznie przygotowane do zapewnienia właściwej pomocy i opieki wszystkim chorym i ich najbliższemu otoczę niu. Istnieje również dostatecznie rozbudowana sieć pun któw szczepień ochronnych. Jedynie liczba łóżek w sanato riach i przychodniach przeciwgruźliczych jest jeszcze nie wystarczająca i dlatego też w przyszłej 5-latce rozpoczniemy budowę trzech nowych placówek specjalistycznych o łącznej liczbie 600 łóżek. Nowe za kłady lecznicze zostały zlokalizowane w Koszalinie, Słupsku i Szczecinku. Posiadane przez nas małoobrazkowe apa raty rentgenowskie (7) przy dobrej frekwencji ludności da ją możliwość przebadania wszystkich mieszkańców woje wództwa jeden raz na 18 mie sięcy. Do pomocy w poczynaniach służby zdrowia w akcji zwalczania gruźlicy, a szczególnie w szerzeniu oświaty sanitarnej oraz sprawowaniu opieki nad chorymi i ich otoczeniem oraz udzielania chorym i ich rodzi nom pomocy materialnej, powołano w 1963 roku Koszaliń skie Towarzystwo do Walki z Gruźlicą. Towarzystwo poprzez swoje oddziały miejskie i powiatowe oraz koła zakłado we, środowiskowe i szkolne ma dotrzeć do całego społeczeństwa. Każdy obywatel doceniający niebezpieczeństwo tej choroby społecznej winien być człon kiem, Koszalińskiego Towar stwa do Walki z Gruźlicą, pomagać w jej zwalczaniu. W Dniach Trzeźwości i Wal ki z Gruźlicą we wszystkich miastach i powiatach odbywa ją się akademie. W większości są cne łączone ze zgaduj-zgadulami i występami zespo łów artystycznych. Jest to po pularna forma uświadamiania społeczeństwa. ZBIGNIEW WIĘCKOWSKI sekretarz Koszalińskiego Towarzystwa do Walki z Gruźlicą Niespodzianka na Fladen Prawdziwą niespodzienką dla załóg trawlerów-zamrażal ni oraz trawlerów burtowych przedsiębiorstw „Dalmor", „Odra" i „Gryf" stało się w listopadzie wykrycie dużych koncentracji śledzi na łowiskach rejonu Fladen Ground, gdzie w poprzednich latach nie występowały. W tym okrc sie śledzie łowiono głównie w południowych obszarach Morza Północnego i w strefie tak zwanej „przykanałowej" czy na ławicy Sandettie. Wydajności uzyskane z połowów na Fladen okazały się bardzo znaczne. Nasze trawlery łowiły tam ostatnio po kilkanaście ton dziennie ryb na statek. Zdarzały się też wyniki niemal rekordowe. Tak na przykład s/t „Raba", trawler burtowy „Dalmoru" uzyskał w jednym tylko dniu 25 listopada 29,7 ton śledzi. (ZAP) GŁOS Nr 291 «t!S)i W 20. rocznicę I Zjazdu D KILKU zaledwie miesięcy kraj zażywał pokoju. Zwycięstwo odniesione nad faszyzmem i wyzwolenie ojczyzny były .jeszcze świeżymi doznaniami. Życie układało się nader ciężko. Były trudności z aprowiza cją, mieszkaniami, transportem, światłem i opałem. Uruchamiano zakłady pracy i instytucje, usuwano zniszczenia wojenne, dźwigano Polskę dó nowego życia. Równocześnie odbywała się nieznana w całym tysiącleciu wędrówka mi lionowych mas. Polska wróciła do swych granic historycznych \ etnicznych. Wędrowały rodziny zza Bugu, wracaii jeńcy wojenni i przymusowo wywiezieni przez okupanta na roboty, wracali emigranci z tu łączki za chlebem. Procesy demokrat.yzacyjne nie były jednoznacznie akceptowane przez wszystkich. Ktoś na tym stracił i nie zamierzał łatwo ustępować. Masy pracujące poparły nową politykę i wprowadzane przez nią reformy społeczne. Obszarnicy i kapitaliści nie czuli się jednak tak bardzo słabi. Zorganizowa ne w okresie okupacji podzie mie polityczne, podporządkowane siłom reakcyjnym, przeszło do kontrnatarcia. W rządzie na stanowisku wicepremiera znajdował się w tym czasie Stanisław Mikołajczyk, rzecznik sił wrogich Polsce Ludowej. W jego osobie i w stworzonym przez niego legalnie działającym stronnictwie politycznym, grasujące wciąż bandy znajdowały niezawodne oparcie. Te groźne siły reakcji sabotowały wszelkie inicjatywy, zmierzające do normaliza cji życia w kraju. Na wsi toczyła się walka o realizację reformy rolnej. W mieście nacjo nalizacja przemysłu była dzie łem załóg robotniczych, ale wciąż oczekiwała legalizacji ze strony władzy ustawodawczej. Rozpoczynający 6 grudnia 1945 roku obrady I Zjazd PPR musiał to wszystko uwzględnić i sformułować program działania, dostosowany do tej sytuacji. Przede wszystkim należało zanalizować sytuację polityczną i nieodległą przeszłość kraju. Przedstawił to w swoim referacie tow. Gomułka. Sformułował on zasady u-strojowe nowej Polski oraz główny kierunek jej polityki zagranicznej. Likwidacja przywilejów wraz z klasami, 'które je pielęgnowały, pełna demokracja dla wszystkich obywateli, fabryki dla robotni- ków, ziemia dla chłopów — stały się wykładnikami działania nowej władzy. Sojusz i braterstwo z potężnym krajem socjalizmu, których owocem był największy sukces na rodu polskiego, jego odrodzenie i przywrócenie niepodległości •— pozostały niewzruszo nymi założeniami polityki zagranicznej nowej Polski. Rów nocześnie PPR wyciągnęła rękę do zgody i przyjaźni ze wszystkimi naszymi sąsiadami szłości ...Dlatego, szanując róż nice ideologiczne i programowe poszczególnych partii, bronić będziemy tego klimatu polskiej demokracji, jako gwa rancji jej siły i zwycięstwa''. lOLSKA Zjednoczona Partia Robotnicza jest po dziś dzień wierna tej polityce. Najświeższym wyrazem jej powodzenia są tegoroczne wybory do Sejmu. Na gruncie tej polityki ukształtował się w Polsce Ludowej nowy typ parlamentaryzmu, odpowiadającego warunkom bu- 150 min marek na zakładową służbę zdrowia mu W 1.783 lekarzy zatrudnia zakładowa służba zdrowia w Nie mieckiej Republice Demokratycznej. Pracują oni w 88 polikli nikach, 215 ambulatoriach i 1592 zakładowych punktach sanitarnych. Lekarze prowadzą także 39 tzw. nocnych sa natoriów, w których przebywają pracownicy, normalnie zatrudnieni w ciągu dnia. Budżet państwa przewiduje na ochronę zdrowia załóg i działalność zakładowych ośrod kćw leczniczych 150 min marek rocznie. (ZAP) RYBY na świąteczny stół Na świąteczny stół otrzymamy prawie 800 ton szczupaków, leszczy, sa-naaczy i innych ryb słodkowodnych. Będzie ich więc o ponad 100 ton więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłe-go. Wzrosną także dostawy karp,a do 5,5 tys. t. Więcej ma być także świeżych i mrożonych dorszy, pia-stug i . innych ryb morskich (w tym coraz popularniejszych atlantyckich). Nieco mniej niż w ze-szłoroczonym okresie przedświą-teczmym otrzymamy śledzi solonych i ryb wędzonych. Jednak ilości, przewidziane do sprzedaży, w pełni pokrywają potrzeby rynku w tych asortymentach. Sklepy Centrali Rybnej zaoferują klientom także spore ilości filetów (ponad 8CO ton), marynat, konserw i rybnych przetworów garmażeryjnych (przeszło 250 t, podczas gdy w grudmiu ubiegłego roku ~ 3M Jfc . oraz krajami, które pragnęły pokojowej, konstruktywnej współpracy międzynarodowej. I Zjazd PPR nie był jeszcze w stanie uchwalić określonego planu rozwoju gospodarki narodowej. Wszystkie wysiłki mobilizowano do odbudowy zniszczeń, spowodowanych przez wojnę i okupanta. Pomimo tylu kłopotów bieżących, Zjazd poświęcił wiele u-wagi sprawom rozstrzygającym o przyszłości. Przede wszystkim Zjazd wypowiedział się za unarodowieniem średniego i wielkiego przemysłu, kolei i banków. Przewidział on istnienie tzw. sektora prywatnego w przemyśle, rzemiośle i handlu oraz potrzebę zabezpieczenia mu niezbędnych do tego warunków. Wysoko oceniając postępy osiągnięte w u-ruchomieniu gospodarki narodowej, Zjazd wypowiedział się za opracowaniem 3-letniego planu^ odbudowy i przebudowy Polski. Obie te sprawy zostały w niedługim czasie uregulowane na drodze ustawodaw czej w porozumieniu z innymi partiami demokratycznymi. NIEMAŁE było znaczenie Zjazdu z punktu widzę nia życia wewnątrzpartyjnego. Partia, jak wiadomo, powstała na początku 1942 ro ku. Dopiero po blisko 3 latach działalności była w stanie u-konstytuować się i wyłonić swe władze zgodnie z obowią żującymi, w partiach marksistowsko-leninowskich, zasadami organizacyjnymi. Zjazd uchwalił Statut i rzucił wezwanie do stworzenia masowej partii, która podoła skompliko wanym zadaniom przewodzenia narodowi i organizowania jego wysiłku na rzecz budowy nowego życia w zmienionych warunkach ustrojowych. Nawiązując do doświadczeń KPP z ostatniego okresu jej działalności, PPR odpowiednio do wymogów walki o zrzucenie jarzma okupacji śmiało przystąpiła do formowania szerokiego frontu narodowego, skupiającego wszystkich praw dziwych patriotów, pragnących wyzwolenia ojczyzny. Dzięki temu jej wysiłki zostały uwieńczone sukcesem. Po wyzwoleniu kraju wyrazem tej słusznej polityki było sformowanie bloku stronnictw demokratycznych, które wyrosły w warunkach polskie go życia politycznego i stanęły na gruncie historycznych przemian, by wspólnie z PPR budować Polskę Ludową. „Od pieramy z całą stanowczością powiedział w swym refera cie na I Zjeździe PPR tow. Gomułka — wysuwane przez reakcję pod naszym adresem zarzuty monopartyjności. Nie chcemy monopartyjności i do niej nie dążymy... Za skarb bez cenny uważamy klimat polityczny, który wytworzył się między partiami, wchodzącymi w swoim czasie w skład PKWN. Za zdobycz bezcenną polskiej demokracji uważamy odrodzenie tych partii na nowej podstawie rewizji ich prze dowy socjalizmu. Nie ma w nim miejsca dla reakcyjnych wypadów przeciwko władzy ludowej, ale jest dość miejsca i warunków dla krytyki i kon troli działalności rządu, dla skupienia sił narodu do realizacji wspaniałych poczynań budownictwa socjalizmu. Polska Partia Robotnicza działała przez krótki tylko o-kres. Owocem jej wysiłków i ich ukoronowaniem było zjed noczenie polskiego ruchu robotniczego w grudniu 1948 roku i powstanie. Polskiej Zjed noczonej Partii Robotniczej. Imponujący jest jednak bilans jej kilkuletniej zaledwie walki, który nie przypadł w udzia le żadnej z jej rewolucyjnych poprzedniczek. Cl ar to wała, gdy polski ruch komunistyczny był zdezorganizowany wskutek zbrodniczej rozprawy bieriow-szczyzny z Komunistyczną Par tią Polski. PPR była skazana na zbieranie i' formowanie swych kadr w warunkach nieludzkiego terroru okupanta. Pomimo to zdołała ona stworzyć bojową awangardę narodu polskiego. Wiele lat minęło od chwili, gdy pałeczkę w sztafecie ku socjalizmowi przejęła od PPR Polska Zjednoczona Partia Ro botnicza. Dla partii prawdziwie rewolucyjnej tytułem do największej chwały i dumy jest móc stwierdzić po latach, że w trudnym momencie prawidłowo odczytała zawiły szyfr rozgrywających się zdarzeń historycznych. Jest to za razem tytuł do zasłużonej chwały kierownictwa tej partii oraz uzasadnionej dumy tych wszystkich ofiarnych bo jowników, którzy sprawie PPR oddali swą młodość i udziałem w walce pomogli torować drogę Polsce dzisiejszej — Polsce socjalistycznej. Dorobek PPR jest fundamentem naszego działania. Niejedno zmieniamy w naszej pracy, w naszym postępowaniu, lepiej poznajemy polską rzeczywistość i jej wymogi. Siła partii, zaczerpnięta również z tradycji PPR, polega na tym, aby' coraz pełniej i lepiej odpowiadać nowym warunkom, w porę uwalniać się od przeżytych form i tworzyć nowe, kreślić nowe zadania, wskazywać nowe cele. W Koninie oddana została do eksploatacji największa w zagłębiu konińskim od krywkowa kopalnia węgla bru natnego „Kazimierz". Budowniczowie kopalni — w ciągu 11 miesięcy bieżącecro roku — usunęli około 4 miliony 370 tysięcy m sześć, ziemi, pokrywającej kilkudzie- sięciometrową warstwą złoza węglowe. „Kazimierz" dostar czy w bieżącym roku około 100 tysięcy ton węgla, a w przyszłym roku blisko 0,5 miliona ton brunatnego paliwa. Na zdjęciu: fragment nowo otwartej odkrywki w kopalni „Kazimierz". CAF — Szyperko W naszym województwie nowy, nawet mały zakład o sto sunkowo nieskomplikowanej produkcji daje miastu, powia towi dodatkową szansę aktywi zacji, zatrudnienia kilkudziesięciu lub więcej osób, poprawy sytuacji materialnej ich rodzin. Nic dziwnego, że o inwestycje, nawet te najmniejsze, sta rają się wszyscy. Komitety powiatowe, prezydia powiatowych rad narodowych, wiele innych czynników — wszyscy popierają starania „swoich". Przychodzi wreszcie moment: inwestycja jest „pewna". ' UPEŁNIĘ jak w Bytowie. W 19o2 r. Wie- wiada na to: a cóż my, mała spółdzielnia, możemy tutaj lobranźowa Spółdziel- zrobić? Od początku inwesty-nia Inwalidów rozpo- cja była w zasadzie dziełem władz centralnych, powstawała pod opieką władz woje- częła budowę nowego zakładu. Dotychczas spółdzielnia zatrudniająca set wódzkich... kę ludzi, gnieździła się w sta rych, nie nadających się na ten cel pomieszczeniach przy ul. Drzymały. Pracownicy, w większości inwalidzi, zyskali nagle perspektywę: przeniesie nie do nowego, pięknego zakładu, zbudowanego zgodnie z wymaganiami i normami, określającymi warunki pracy inwalidów, ze specjalnym oddziałem dla rehabilitantów po gruźlicy. mentacja i poprawki okazały się prawie że nieaktualne. FSO żądała jednak, by produkcję rozpoczęto w pierwszej połowie 1965 r. Biuro projektowe nie mogło wykonać nawet projektu w tym czasie i koncepcja kooperacji upadła. Był już luty 1965 r. Słupskie Przedsiębiorstwo Budowlane, które nie otrzymało no wej dokumentacji — odstąpiło od umowy, zażądało wypłacenia kar umownych (ponad 230 tys. zł), a także — przejęcia placu budowy i rozliczenia prac. Innymi słowy — rezygnowało z prowadzenia inwestycji. Spółdzielnia znalazła się w trudnej sytuacji. Z jednej strony nie wykończony, nieczynny zakład, z dirugiej — słuszne żą- A więc — co najmniej półtora roku opóźnienia w stosunku do zakładanych pierwotnie terminów. Planowanie, poprawianie, uzupełnianie, rozmowy władz naczelnych i wojewódzkich Związku ze spółdzielnią, perypetia z wykonawcą — przysłoniły sprawę najważniejszą: pracę dla prawie 200 osób, w większości inwalidów. Czy poprawki były potrzebne? Potrzebne, bo nie można przecież tolerować błędów w dokumentacji. Ale już z uzupełnieniami sprawa ma się zupełnie inaczej. Portiernia i magazyn nie były potrzebne zakładowi natychmiast. Popatrzmy zresztą, ile kosz towało poprawianie i uzupełnianie projektu. Prawie 4. miliony złotych! Ponad 1,5\roku opóźnienia! Zle zaczęło się dziać przy końcu 1963 r., kiedy eksperci z władz centralnych Związku Spółdzielni Inwalidów w War szawie zainteresowali się ponownie bytowskim zakładem. Powód? Wykryte błędy w do-^ , . _ . , ^ kumentacji, a ponadto — po-S2*r itrzeba uzupełnień. Uznano, że należy dofinansować inwesty cje, co pozwoli nie tylko na dzielni Inwalidów w Warszawie przeznaczył na nowy za- kład ponad 4,9 min zł. W dr u zmianę warunków pracy, ale lj62 E; Słupskie również — zmianę profilu pro Przedsiębiorstwo Budowlane rozpoczęło budowę na placu przy ul. Miłej. Położenie — wymarzone dla tego rodzaju zakładu: dużo powietrza (na .ikcji W grudniu 1963 r. zarząd spółdzielni bytowskiej wysłał do WarszawTy pismo, w któ-, . , , rym sprzeciwił się próbom wzgórzu, z dala oc* centrum uzupełniania dokumentacji. Bytowa), auzo słońca. Kaźde uzupełnienie wymaRa Zakład miał rozpocząć pro- tylko uprzedniego opraco-dukcję'(okucia budowlane) w wania w biurze projektowym, pierwszej połowie 1964 r. O- również zatwierdzenia w becnie, przy końcu 1965 r. na Wydziale Architektury Prez. placu stoją budynki zakładu, WRN, powiadomienia DBOR, ale — puste. Wytwórnia nie a także czasu niezbędnego, by pracuje. wykonawca mógł się zapoznać Kto zawinił? Wykonawca? 2 now>"m projektem. Inwestor stwierdza, że Słup- . Na korespondencji między By- skie Przedsiębiorstwo Budowlane jest solidnym partnerem; do jego pracy nie można mieć zastrzeżeń. Inwestor? Spółdzielnia bytowska odpo- Na zdjęciu: tow. Wł. Gomułka PPR w organizacji warszawski^ wręcza 25-tysięczną legitymację towem a Warszawą zeszedł prawie cały rok 1964. ,,Wyskakiwały" coraz to nowe wymagania natury technologicznej; w drugiej połowie roku zmieniono dokumentację projektowo-koszto-rysową. Jednocześnie Zakład E-nergetyczny zmienił warunki zasilania zakładu w energię elektryczną. Wykonawca zacznł prze jawiać zrozumiały niepokój wobec tylu zmian i domag:.? się ustalenia konkretnych terminów. Ustalono, że do 15 grudnia Pfi4 roku spółdzielnia dostarczy dokumentację. I tutaj zaczał się nowy, naj gorszy rozdział historii. Okadzało sie, że spółdzielnia „Plan" nie wykonała na czas dokumentacji, że trzeba bodzie jesz cze poczekać. Wobec tego Słupskie Przedsiębiorstwo Bu dowlane przerwało prace do czasu otrzymania dokumentacji. Pojawiła się również koncepcja kooperacji z fabryką samochodów w Warszawie — bardzo korzystna. Biuro projektowe „Bipromet" przygotowywało się nawet do odpowiedniego przystosowania dokumentacji... Pierwotna doku- dania wykonawcy, który stracił już sporo czasu, postawiły ją w obliczu niemal klęski finansowej. Nie miejsce tutaj na opisywanie perypetii, wynikłych z tej sytuacji. Dość powiedzieć, że od grudnia 1963 r. zarząd spółdzielni wysłał ponad 250 pism w związku z kolejnymi projektami wprowadzania zmian i uzupełnień. Nareszcie na początku października br. w Warszawie za twierdzono nowy plan rzeczo wo-finansowy, ustalający koszt inwestycji na 8,5 min, a więc około 4 min zł więcej, niż przewidywały pierwotne założenia. Wykonawca .otrzymał również nową dokumentację, ale nie rozpoczyna jeszcze pracy. PcwTód? Dokumentacja nie jest kompletna: brakuje jesz cze m. in. projektu magazynu, portierni i magazynu materiałów łatwopalnych. Ponad to — kosztorysy wszystkich prac, wykonywanych w przyszłym roku muszą być przeliczone według cen, obowiązują cych w budownictwie od 1 stjrcznia 1966 r. Gdy już SPB otrzyma całość dokumentacji — ma jeszcze prawo do miesięcznego okresu, w którym wykonawca zgłasza zazwyczaj zastrzeżenia, wskazuje na u-sterki w dokumentacji. Ponad to — Słupskie Przedsiębiorstwo Budowlane w dalszym ciągu domaga się zapłacenia kar. — Trudno tłumaczy mi naczelny inżynier SPB — my płacimy również kary za złą robotę, za niedotrzymanie terminów. Dlaczego mamy cierpieć z powodu grzechów innych? Wykonawca po?tępu'e zgodnie z przepisami. Ma prawo. ATe praca na budowie przy ul. Miłej nie rozpocznie s'e zapewne wcześniej niż w styczniu przv-«rT)e<*o roku. K'edy zakończenie? Według planów — pod koniec 1966 r., doświadczenie uczy jednak, że nie należy wierzyć terminom. A nuż „wyskoczy" coś nowego?. Jest jeszcze inny aspekt sprawy bytowskiego zakładu: stawianie na „tanie inwesty cje". Gdyby założono od początku, że zakład powinien jednak mieć magazyn i portiernię oraz kilka innych, bra kujących w dokumentacji szczegółów — zakład byłby droższy, potrzebne byłyby większe limity. Może jednak spół dzielnia mogłaby rozpocząć produkcję, a zakład — zwrócił choć część nakładów. Stało się jednak inaczej: rozpoczęto od mniejszych kosztów, bv „windować" je systematycz nie w górę. Różnicę płacić będzie chyba spółdzielnia pracą, zdrowiem zatrudnionych w niej ludzi. Tendencja „zaczepiania się" o plan, a następnie windowania w górę kosztów inwesty cji była do niedawna zjawiskiem ogólnopolskim. Szkodliwe skutki takiego inwestowania odbijały się na całej gospodarce narodowej. Dlatego IV Plenum ICC PZPR z naciskiem podkreśliło w swej uchwale „wprowadzony w roku ubiegłym zakaz decyzji o rozpoczęciu inwestycji bez do kładnego rozeznania wysokości nakładów". • Z budżetu centralnego będą odtąd finansowane jedynie inwestycje priorytetowe. Inne — powstawać będą z kredy tów bankowych, podlegających oprocentowaniu. Bank — uzyskał możliwość większej kontroli i analizy kosztów inwestycji, odpowiedniego reagowania na wzrost kosztów. Postanowienia o kontroli ban kowej — to tylko fragment decyzji, określających nowe zasady inwestowania. Mają one m. in. zapobiegać sytuacjom podobnym do tej, jaka powstała w Bytowie. TADEUSZ MARTY CHE WICZ Str. 6 ■"GŁCS Ńr 291 (4116)1 Od 1 stycznia Kontrola kosztów złej roboty yr limity nakładów na naprawy GWARANCYJNE NADMIERNE WYDATKI obciążą ZYSK t ZAOSZCZĘDZONE S UMY — na ZAKUP apaRATURY LABORATORYJNEJ W NAJBLIŻSZYM czasie, od nowego roku, w fabrykach wytwarzających artykuły trwałego użyt ku zaostrzona zostanie kontrola kosztów złej roboty. W planach techniczno-ekonomicz riych przedsiębiorstw zarezer wowane zostaną określone kwoty na pokrycie kosztów napraw gwarancyjnych, przy czym wydatki na naprawy wy liczone zostaną w oparciu o normy technicznie uzasadnio ne. Przekroczenie tak ustało nego limitu obciąży zysk przed siębiorstwa, a więc zmniejszy pracownicze premie i fundusz zakładowy. Natomiast w przy padku niewykorzystania sum zarezerwowanych na naprawy gwarancyjne, pieniądze zaoszczędzone przeznaczy się na dodatkowy zakup aparatury kontrolnej i pomiarowej, słu żącej poprawie jakości wyro bów rynkowych. W sferze środków ekonomicznych podej mowanych dla poprawy jakoś ci zaczną więc działać nowe bodźce. Od nowego roku przedłużo ny zostanie okres gwarancyj ny z 12 do 24 miesięcy — na niektóre typy radioodbiorników turystycznych, tranzysto rowych, gramofonów, pralek i wirówek, maszyn do szycia, kuchenek gazowych i węglowych oraz z 12 do 18 miesi ę cy — na froterki, prodiże, od kurzacze i inne. Jeśli napra wa gwarancyjna trwać będzie dłużej niż 5—7 dni, wówczas nabywca otrzyma sprzęt zastępczy. Rozbudowa systemu gwarancyjnego, zaostrzenie kontro li napraw gwarancyjnych i je dnocześnie powiązanie ich z finansowymi wynikami działalności przedsiębiorstw powinno się przyczynić do dalszego zaktywizowania sprzedaży artykułów trwałego u-żytku poprzez ustabilizowanie ich jakości. (AP) Emerytura statku „Gure-Skłodowska" Motorowiec „Curie -Skłodow ska", mający już za sobą 34 lata pracy na morzu, przez 15 lat pływał pod bialtj-czerwo-ną banderą. Statek dojrzał więc do... złomowania. O terminie zadecyduje resortowa komisja ekspertów. Na razie PLO zapewniły motorowcowi „emerytalne" zatrudnienie do końca br. w charakterze pływającego magazynu. (ZAP) INFORMUJEMY ODSZKODOWANIE ZA WYPADEK F. Z. — row. SŁUPSK. Uległem wypadkowi drogo wemu. PZU odmówił odszkodowania, gdyż pojazd nie był zarejestrowany. W jaki sposób dochodzić swo ich spraw? Zaskarżenie decyzji PZU do oddziału wojewódzkiego w (ciągu 30 dni od doręczenia), bądź do sądu (w ciągu 6 miesięcy od doręczenia de cyzji) nie wydaje się celowe w świetle uzasadnienia nega tywnej decyzji PZU. Pozostają Panu roszczenia odszkodowawcze do właścicie la pojazdu, który wypadek spowodował. Roszczeń takich może Pan dochodzić w drodze procesu cywilnego. W tym ce lu należy wnieść do sądu pozew o zasądzenie od spraw cy stosownego odszkodowania (koszty leczenia, zniszczonych przedmiotów, ekwiwalent za cierpienia fizyczne i krzywdą moralną itp.) (kam) BEZ DODATKOWYCH WARUNKÓW M. K. — SZCZECINEK. Dyrektor przedsiębiorstwa, w którym pracuję, podpisał mi skierowanie do technikum zaocznego, gdzie zostałem przyjęty. Ale gdy przed wyjazdem na konsultacje poprosiłem zakład pracy o delegację, dy rektor uzależnił jej wydanie od mojego zobowi^ zania się do pracy w zakładzie na tym samym stanowisku przez kilka lat po ukończeniu technikum. Czy słusznie? Wcale niesłusznie, do sRoro podpisał skierowanie do szko iy zaocznej^, zobowiązał się tym samym honorować wszel kie prawa przyznane kształcącemu się pracownikowi. Przepisy zaś mówią m. in., że pracownik kształcący się zaocznie w średniej szkole zawodowej ma prawo do dziewięciu płatnych zwolnień w ciągu roku, na konsultacje i egzaminy. Pracodawca nie mo że więc uzależniać honorowania tego co się Panu u-stawowo należy, od spełnienia dodatkowych warunków. Swo je zastrzeżenia powinien był przedstawić przed podpisaniem skierowania. (dsz) ETAT DLA PALACZA C.O. J. W. Kleszczyna: Czy przysługuje pełny etat dla pa lacza c.o. w budynku szkol rym o kubaturze 3.450 m sześć.? Lekcje trwają do go dżiny i przez całą do- bę musi być utrzymana tern peratura co najmniej S0 stopni. Kubatura tmflynku nfe ma wpływu na angaż pracownika na pełnym lub częściowym etacie. Ważne jest, do ilu godzin pracy jest Pan zobowiązany. Na pełnym etacie zatrudnia się palacza, gdy praca jego trwa 8 godzin. Przy krótszym czasie pracy zatrudnia się palacza na 3/4 lub 1/2 etatu. O ile nam wiadomo, nie ma przepisów, które by nakładały na palacza obowiązek utrzymywania w pomieszczeniach szkolnych temperatury 30 st. c przez całą dobę. Ani to zdrowe, ani oszczędne. Temperatura powinna wynosić 18 st. Cl fdsz) KTO HODUJE RASOWE KRÓLIKI? J. B. Czaplinek: Proszę o podanie adresu ośrodków prowadzących hodowlę królików rasowych, osiągających duże przyrosty na wadze? W województwie koszalińskim jest zaledwie kilka ośrod ków prowadzących hodowlę królików rasowych, m. in. w Sulikowie w powiecie szczecineckim i w Koszalinie. Rozprowadzaniem królików z hodowli zarodowTych zajmuje się wyłącznie Związek Producentów Drobnego Inwentarza, któ ry mieści się w Koszalinie przy ul. Szymanowskiego 45. Związek ten zawiera specjalne u-mowy z hodowcami, gwarantu jąc im zaopatrzenie w króliki rasowe, dopłaty do zakupionych królików, a następnie — zbyt wyhodowanych sztuk. (ś). OPUSZCZONE GOSPODARSTWO J. Z. — powiat Słupsfc: W 1964 r. zająłem porzucone przez właściciela w 1957 r. gospodarstwo rolne. Gospodarstwo dotąd nie zostało przejęte przez Państwo. WTła dze finansowe obciążyły mnie podatkiem gruntowym. Czy obowiązany jestem płacić podatek? W jakim urzę dzie należy załatwić sprawę nabycia gospodarstwa? Skoro gospodarstwo zostało opuszczone przez właściciela, istnieją podstawy do przejęcia gospodarstwa przez Państwo w trybie ustawy z 13 VII 57 r. (Dz. U. nr 39, poz. 174), bądź ustawy z 14 VII 61 r. (Dz. U. nr 32, poz. 159 — zależnie od tego, czy gospodarstwo zostało opuszczone przed czy po 26 lipca 1957. O ile zatem prze jęcie takie nastąpi, wówczas dopiero będzie Pan mógł pertraktować w sprawie nabycia gospodarstwa z Wydziałem Rolnictwa i Leśnictwa Prez. PRN i Bankiem Rolnym w Słn.Dsku. Obecnie jako faktyczny u-żytkownik gospodarstwa obowiązany jest Pan do opłacania podatku gruntowego. (kam) MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ W SZCZECINKU zawiadamia MIESZKAŃCÓW M. SZCZECINKA, że w godz. nocnych Z DNIA 6 NA 7 ORAZ Z 7 NA 8 GRUDNIA 1965 r. w godz. od 22 do 5 nts&tesgiś W DOPŁYWIE WODY Przerwa nastąpi w związku z podłączeniem do magistrali wodociągowej nowej aparatury pomiarowej. K-2767 DYREKCJA PP „UZDROWISKO KOŁOBRZEG" W KOŁOBRZEGU zatrudni INŻYNIERA lub TECHNIKA o kwalifikacjach z zakresu żywienia zbiorowego na stanowisko KIEROWNIKA SEKCJI ŻYWIENIA. Wymagana pięcioletnia praktyka w żywieniu, na stanowiskach kierowniczych. Oferty należy składać pisemnie w Dyrekcji Uzdrowiska sekcja kadr w Kołobrzegu, ul. Ks. Ściegiennego 4, tel. 441, wewn. 204. ___Kj-2755-G KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO INST AL AC YJNO-INŻYNIERYJNE W KOSZALINIE, UL. JANA Z KOLNA 7, tel. 62-24 do 28, zatrudni od 1 stycznia 1956 r. KIEROWNIKÓW DZIAŁÓW KSIĘGO-WO-FINANSOWYCH oraz STARSZYCH KSIĘGOWYCH do księgowości materiałowej. Wymagane średnie lub wyższe wykształcenie ekonomiczne — praktyka zawodowa, przy średnim — 6 lat, przy wyższym — 3 lata. Bliższe warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. Zgłoszenia wraz z referencjami prosimy kierować ped naszym adresem lub osobiście u głównego księgowego, K-2774 PRZEDSIĘBIORSTWO KONSERWACJI I EKSPLOATACJI URZĄDZEŃ WODNO-MELIORACYJNYCH W KOSZALINIE zatrudni od zaraz OPERATORA NA SPYCHACZ, 2 POMOCNIKOW OPERATORÓW na koparki oraz 2 DOZORCOW. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w dyrekcji w Koszalinie, ul. Polskiego Października 43 w godz. oil 7—15. K -2743-0 KOLKO Rolnicze Kotowo, pow. Bytów, zgłasza zgubienie następujących do w. rej., wydanych przez Wydział Komunikacji w Bytowie: ursus C 3>5, nr rej. EA 03-68, ursus C-325, nr rej. EA 04-98, przyczepa nr rej. E 58-69. G-53G9 OGŁOSZENIA DROBNE W NOCY z 23—30 listopada zgubiono w Słupsku je&ioiikę inęaicą używaną. Lczciwego znalazcę za zwrot wynagrodzę. Oddać w Biurze iizeczy Znalezionych Prezydium MRN Słupsk. Gp-5236 DNIA 21 listopada (niedziela) zginęła suczka, owczarek polski ni- ; ziuny. Odprowadzić: Słups t, Za-, wadzkiego 2/45. Gp-5293 1 OSTRZEGAM przed kupnem jakichkolwiek rzeczy od Wiktora Olszewskiego — Człuchów, Dworcowa 22. — Janina Olszewska. Go-5 30? DYREKCJA Szikoły Podstawowej i Liceum Ogólnokształcącego im. M. Kopernika w Ustce zgłasza zgubienie legitymacji sskoinej nr ud na nazwisko Ewy Guz. K-2777 ZAMIENIĘ pokój, kuchnię na trzy pokoje lub dwa z kuchnią. Koszalin, Rzemieślnicza 3—2. Gp-5305 TECHNIKUM Ekonomiczne Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej uczennicy Reginy Iv e-drowskiej. Gp-5197 DYREKCJA Zasadniczej Szkoły O-d.zieżowej w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji służbowej na nazwisko Ludmiła Bohun. Gp-529ó PREZYDIUM Wojewódzkiej Rady Narodowej — Wydział Rolnictwa i Leśnictwa — Baza Trans-portowo-Samochodowa w Koszalinie zgłasza zgubienie dowodów rej. na samochody EK 0 7-44 i EK 62-63, wydanych przez Prezydium MRN — Wydział Komunikacji Drogowej w Koszalinie. K-5300 ZGUBIONO dowód rejestracyjny nr EK 7387, wydany przez Prez. MRN w Koszalinie. Gp-5301 Koleżance REGINiE EASMSKIEJ wyrazy współczucia i powodu śmierci Ojca składają KOLEDZY ODDZIAŁU NEUROLOGU SZPITALA MIEJSKIEGO W SŁUPSKU ZAMIENIĘ dwa pokoje duże z wygodami, stare budownictwo — śródmieście Słupska na dwa pokoje w nowym budownictwie. O-ierty składać: Redakcja „Głosu Słupskiego". Gp-530S PRZYJMĘ na pokój dwuosobowy uczennicę ki. VIII lub IX. Koszalin, Matejki 43. Gp-530ł PRZYJMĘ na duży niekrępujący pokój w Koszalinie 2 esoby lub małżeństwo. Na rok — opłata z góry. Oferty: Biuro Ogłoszeń. Gp-5307 SPRZEDAM szafę, szafeczkę, stół, 6 krzeseł (jesion). Koszalin, Reymonta 14/6. Gp-5308 SPRZEDAM zagrodę hodowli norek w Ryczewie. SłupŚK, Sobieskiego 19/3, od go&z. 1S. Gp-5303 PRAGNIESZ szczęśliwego małżeństwa? Napisz: „Verius'\ Koszalin. Kolejowa 7, Błyskawicznie prześlemy krajowe adresy, Gp-512S-C KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU LNIARSKIEGO „P Ł Y T O L E N" w Koszalinie, ul. Morska 41 zawiadamiają wszystkich swoich Odbiorców płyt pażdzierzowych, że z dniem 1 STYCZNIA 1966 R. znos' slą SPRZEDAŻ PŁYT poza dysłrybuc;q zgodnie z Uchwałą nr 204 Rady Ministrów z dnia 30 VII 1965 r. (Monitor Polski nr 43, z dnia 17 IX 1965 r. K-2757 OBIEKT KOLONIJNY komfortowy na 140 miejsc W ZAWOI POD BABIĄ GÓRĄ na obiekt o podobnych warunkach wyłącznie nad morzem. Zgłoszenia kierować: Zakład Budowy Maszyn i Aparatury im. St. Szadkowskiego Kraków, ul. Grzegórzecka 69. K-299/B PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO BIAŁOGARD UL. POŁCZYŃSKA nr 57 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie szafek do budynków mieszkalnych wg niżej podanych typów i terminów dostawy: Typ Ilość Dostawa w kwartałach I. II. III. 1. Szafki typu Kss-8 396 72 204 120 2. „ 99 Ko-4 125 11 74 40 3. 99 Kl-6 132 24 68 40 4. »» 99 Su-12 24 — 24 — 5. *> »> Su-6 12 — 12 — 6. »» 99 Sbu-12 32 — 32 — 7. 99 Ks-8 6 — 6 — 8. »» Ks-4 6 — 6 — 9. »» 99 Sp-12 24 r— 24 — 10. »» 99 1-s 4 - 4 — 11. 99 99 1-A 4 - 4 — 12. 99 99 2-s 4 - 4 — 13. 99 99 1-s/w 4 - 4 — 14. 99 99 A-P 4 - 4 — PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO BIAŁOGARD UL. POŁCZYŃSKA nr 57 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie szafek do budynków mieszkalnych wg niżej podanych typów i terminów dostawy: Ww szafki winny być wykonane zgbdnie z K. B. 3—4. 1. 4. i El-5101 z materiału dostawcy. Rysunki dc wglądu w Dziale Zaopatrzenia PBR Białogard. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach z podaniem cen jednostkowych należy składać w PBR Białogard, w terminie do dnia 20 XII 1965 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 22 XII 1965 r. PBR Białogard zastrzega wybór oferenta nie podając przyczyn. K-2771-0 - O «Sl> Ofr- ^ «<<&>■ * WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HURTU ARTYKUŁÓW GOSPODARSTWA DOMOWEGO „ARGED" W SŁUPSKU zawiadamia PT KLIENTÓW, ie * 0 przy u!, Srenkiew-cza 14 (Grodzko) | W RFTTPRTtTT W SŁUPSKU przez Dyrekcję MHD Art. Przem. zo&ćssł urucfaomiBnij SKLEP, zl sprzedaż przecenionych criykułów gospodcrłswcs domowego K-2766 K-300/B REJON EKSPLOATACJI DROG PUBLICZNYCH W WAŁCZU, AL. ZWYCIĘSTWA WOJSKA POLSKIEGO NR 41, tel. 4G0, zatrudni od dnia 1 stycznia 19S6 r. pra « wników umysłowych na stanowiskach ST. TECHNIKA DROGOWEGO i ST. MECHANIKA. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego. Oferty pisemne lub osobiste należy składać pod pedanym adresem. K-2756-0 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO RYBACKIE ZŁOCIENIEC zatrudni od zaraz pracownika na stanowisko GŁÓWNE GO KSIĘGOWEGO. Wymagane wykształcenie średnie oraz 5 lat pracy na podobnych stanowiskach względnie wykształcenie wyższe i 2 lata pracy. Po okresie próbnym zapewnia się mieszkanie służbowe. K-2773-0 BANK INWESTYCYJNY — ODDZIAŁ WOJEWORZK1 W KOSZALINIE, UL. 1 MAJA NR 2G, zaangażuje PRACOWNIKA UMYSŁOWEGO z wykształceniem wyższym, ze znajomością zagadnień inwestycyjnych. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w wym. Oddziale. K-2751-0 BANK SPÓŁDZIELCZY W PARCHOWIE, pow. Bytów o- głasza PRZETARG na budowę pawilonu bankowego i budynku gospodarczego. Termin zakończenia robót 31 lipca 'J966 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Termin składania ofert do dnia 13 grudnia 1965 r„ do godz. 10. Otwarcie ofert nastąpi w siedzibie Banku Spółdzielczego w Parchowie, w dniu 14 grudnia 1965 r., o godz. 11. Zastrzega się prawo wyboru dowolnego oferenta bez podania przyczyn. K-2769 CUKROWNIA „SZAMOTUŁY" ZAKŁAD SUSZARNIA „WAŁCZ" W WAŁCZU, UL. KWIATOWA 1 ogłasza PRZETARGI OGRANICZONE na sprzedaż dwóch ciągników ursus C-45: 1) ciągnik ursus C-45, nr podwozia 3228, nr silnika 4428, 2) ciągnik ursus C-45, nr podwoziat 3279, nr silnika 4503. Ceny wywoławcze po 25.000 zł. Przetargi odbędą się w dniu 20 grudnia for., o godz. 10, w Suszarni — fabryka. Przystępujący do przetargu winni wpłacić wadium w wysokości 10 procent ceny wywoławczej, najpóźniej w przeddzień przetargu w kasie Suszarni Wałcz oraz posiadać zezwolenie z Wydziału Komunikacji Prez. WRN na nabycie ciągników. Ciągniki można oglądać w dni powszednie w godz. 8#—13. K-2758 KOMENDA WOJEWÓDZKA MILICJI OBYWATELSKIEJ W KOSZALINIS ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż sześciu motocykli marki junak solo nr nr ram: 53968, 86265, 53954, 20361, 53174 i 84608. Cena wywoławcza po 5000 zl. Przetarg odbędzie się w dniu 17 grudnia 1985 r., o godz. 10, w garażach KW MO Koszalin, ul. Polskiego Października 21a. Wadium w wysokości 10 procent ceny wywoławczej należy wpłacić do kasy KW MO Koszalin, ul. Słowackiego 11, najpóźniej w przeddzień przetargu. Wymienione pojazdy można oglądać codziennie od godz. 8—11 w dni powszednie. K-2772 SPÓŁDZIELNIA PRACY KRAWIECKIEJ „ODZIEŻ" W ZŁOTOWIE ogłasza PRZETARG OGRANICZONY na sprzedaż samochodu pólciężarowego z obudową żuk A 03 o nośności 0,9 t, nr rejestracyjny EA 65-11, nr podwTozia 3350, nr silnika 20-3593. Cena wywoławcza 19000 zł. Przetarg odbędzie się w dniu 20 grudnia 1965 r. o godz. 11 na terenie Spółdzielni Pracy Krawieckiej „Odzież" w Złotowie, ul. Obrońców Warszawy 47. Samochód można oglądać codziennie, w godz. od 8—16. W przetargu mogą wziąć udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz osoby prywatne, posiadające zezwolenie kupna z Prez. WRN Wydziału Komunikacji. Wadium w wysokości 10 procent cenv wywoławczej należy wpłacić do kasy Spółdzielni, na,it>óźn'e.i do dnia przetargu godz. 9. Gp-52C5 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W POŁCZYNIE-ZDROJIJ ogłasza PRZETARG na remont i modernizacje wnętrza Wiejskiego Domu Towarowego w Połczynie-Zdroju* Termin wykonania robót do dnia 31 m^r-ca 1966 r. Dokumentacja do wglądu w GS Połczyn-Zd~ń) Oferty należy składać w zalakowanych kopertach do dnr 14 XII 1965 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dni* 16 XII 1965 r., o godz. 19. W przetargu mogą wziąć ud^:? przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prvwatne. Zastrzegamy sobie prawo dowolnego wyboru oferenta mz unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2770 i GŁOS Nr "291 (4116)« Str. 7 Sukces polskich florecistek w Wiedniu Andrzejewski drogi w szpadzie Sukcesem polskich florecistek zakończy! się ich występ w międzynarodowych mistrzo stwach Austrii. W silnej konkurencji obie nasze reprezentantki Elżbieta Cymermanów na i Wanda Fukałowa zakwalifikowały się do finału zajmując w nim drugie i szóste ORZEŁ — MKS ZNICZ 73:54 W meczu koszykówki męskiej o mistrzostwo klasy A ro zegranym w Wałczu, miejscowy Orzeł pokonał MKS Znicz Koszalin 78:54 (34:22). Dla zwy cięzców najwięcej punktów zdobyli: Basiński — 25, Beny-skiewicz — 18, Omelczuk — 14 i Wiśniewski — 12. Dla Zni cza Kowalewski 24, Waligóra 16, Neubauner — 10. Z powodu niestawienia się drużyny Płomienia Koszalin na mecz ze Spartą Złotów, ze spół złotowski zdobył punkty walkowerem. KLASA B W meczu koszykówki męskiej o mistrzostwo klasy B Darzbór Szczecinek pokonał Bałtyk Ib 65:56 (30:33). Dla Darzboru najwięcej punktów zdobyli: Cudzik — 22, Lewan dowski — 21, dla Bałtyku A-damczewski — 26 i Ciupek — 11. miejsce. Zwyciężyła Węgierka Tamasdi — 5 zwycięstw, przed Cymermanówną — 4 zwycięstwa, mistrzynią olimpijską z Rzymu Schmid (NRF) — 2 zwycięstwa, Bogn ar — Szabo (Węgry) — także 2 zwy cięstwa oraz wicemistrzynią olimpijską z Tokio, Mees (NRF) i Fukałową — po 1 zwy cięstwie. W pojedynkach finałowych Cymermanówna wygrała ze Schmid 4:1, z Bognar — Szabo 4:3, Fukałową 4:1 i z Mees 4:1, ulegając Tamasdi 2:4. Fukało wa natomiast- pokonała Mess 4:3, przegrywając po zaciętej walce ze Schmid 3:4, Bognar — Szabo także 3:4 oraz z Ta masdi 1:4. Na odbywających się w Wiedniu międzynarodowych s zer m i er c zy c h mi s tr zo s t wa c h Austrii oprjpcz floretu kobiet,! rozegrano w sobotę także tur-j. niej w szpadzie. W tej konku | rencji bardzo dobrze spisali ^się nasi reprezentanci. W 6--osobowym finale znalazł się Bogdan Andrzejewski, zajmując ostatecznie drugie miejsce, a Janusz Kurczab sklasyfikowany został wspólnie z Austriakiem Polzhuberen* na 7—8 miejscu. Zwycięzcą turnieju został b. mistrz świata Austriak Lo-sert. Odniósł on w finale pięć zwycięstw, nie przegrywając żadnego pojedynku. Start i Olimp prowadzą w KLASIE A Siatkarze klasy A, walczący w grupach północnej i południowej, rozegrali wczoraj kcTcjną rundę spotkań mistrzowskich. W grupie południowej największe zainteresowanie wywołało spotkanie w Miastku pomiędzy przódownikami tabeli — miejscowym Startem a Olimpem Złocieniec. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem siatkarzy miasteckich 3:0 (15:6, 15:7, 15:5). Dzięki temu zwycięstwu drużyna Startu objęła prowadzenie w tabeli. Zespół mia Stecki nie poniósł w dotychczasowych rozgrywkach ani jednej porażki. A oto wyniki pozostałych spotkań w grupie południowej: w Szczecinku snotkały się w sobotę drużyny miejscowej Płyty i LKS Lech Czaplinek. Mecz zakończył »ię po zaciętej 5-setowej watce zwycięstwem siatkarzy z Zakładu Płyt Wiórowych 3:2. W niedzielę także w Szczecinku odbył się pojedynek pomiędzy LZS Sokół a LKS Czarni Lipka. Zwyciężyli siatkarze Sokoła 3:2. W poszczególnych setach: 15:9, 12:15, 12:15, 15:13, 15:12. Mecz miał wyrównany przebieg. Zwycięstwo gospodarzy zasłużone. GRUPA POŁUDNIOWA Start Olimp* LZS Lipka Lech Czaplinek Sokół Felaks Połczyn Płyta Piast ten zespół na pozycji przodownika w grupie północnej. TABELA Bałtyk Ib 4:0 12:1 Kuter Ib 2:2 8:7 Orkan 2:1 6:4 Sokół Karlino 2:1 7:6 LZS Czernino 1:2 6:6 Stoczniowiec 1:2 3:6 LZS Dębnica 1:2 4:9 Czarna Dąbrówka 1:3 4:10 ten zespół na pozycji przodownika w grupie północnej. TABELA KLASA A KOBIET PORAŻKA REZERW BAŁTYKU KLASA A KOBIET PORAŻKA REZERW BAŁTYKU Wczoraj w Koszalinie odbyło się spotkanie o mistrzostwo klasy A w siatkówce kobiet pomiędzy Bałtykiem Ib a Czarnymi Słupsk. Mecz zakończył się zwycięstwem slupsaczanek 3:0 (15:13, 15:12, 15:7). JUNIORZY PTR SZCZECINEK WYGRALI Z GRYFEM W niedzielę w Szczecinku odbyło się spotkanie o mistrzostwo juniorów w siatkówce pomiędzy drużynami ptr Szczecinek a Gryfem Słupsk. Zwyciężyli siatkarze ptr 2:0 (15:5, 15:10). Trenerzy posumowali sezon piłkarski Wczoraj w Koszalinie zakoń czyła się dwudniowa narada szkoleniowa trenerów i instruktorów piłki nożnej naszego województwa. W i>Ox~adach uczestniczyli członkowie zarzą du PZPN — okręgu koszalińskiego oraz sędziowie piłkarscy. Głównym tematem narady była ocena rozgrywek mistrzowskich koszalińskich dru żyn. Referentem był trener o-kręgowy M. Pich. W ciekawych i licznych wy powiedziach dyskutanci krytycznie ocenili grę naszych ze społów, wskazując na słaby poziom piłki nożnej w województwie. Piłkarze nie mają w klubach odpowiednich warunków do odbywania treningów, frekwencja na zajęciach jest słaba, kierownictwa sekcji piłkarskich w klubach mało uwagi poświęcają wychowa niu młodego narybku. Są to problemy, które w klubach należy przedyskutować i w najbliższym czasie dążyć do wyeliminowania tych zaniedbań. Trenerzy i sędziowie mó wili dużo na naradzie o posta wie zawodników . na boisku, dając przykłady niesportowe-go ich zachowywania się. Na dwudniowej naradzie trenerzy odbyli również zaję cia teoretyczne i praktyczne oraz zobaczyli filmy szkolenio we. Na zakończenie obrad o-pr^cowanó wnioski, które sta ną się wytycznymi do pracy Wydz. Szkolenia, klubów i trenerów w nadchodzącym sezonie. (nt) leszcze jedno zwycięstwo Keino w Nowej Zelandii Rekordzista świata w biegach na 3000 i 5000 m Kipch-oge Keino odniósł w sobotę kolejne zwycięstwo podczas swego nowozelandzkiego tournee. Na zawodach w Napier wygrał on bieg na 1 milę w bardzo dobrym czasie 3.56,9. I tym razem rewelacyjny biegacz z Kenii nie miał poważniejszych przeciwników. Drugi na mecie Nowozelandczyk Studd uzyskał rezultat 4,04,5, a trzeci,. Jugosłowianin Vazic — 4.08,1. Keino prowadził od startu do mety. Na 440 y miał międzyczas 57,3, na pół mili — 1.53,7 a na 3/4 mili — 2.57,6. Po biegu Keino oświadczył, że potraktował te zawody trenin gowo przed atakiem na rekord świata Jazy'ego na 1 mi lę (3.53,6). Ataku tego dokona na zawodach w Wanganui — 11 bm. lub w Auckland — 15 bm. Podczas tych samych zawodów, rekordzista świata w bie gu na 1.000 rn reprezentant NRD May wygrał bieg na 1/2 mili (880 y) w czasie 1.48,9, a w biegu na 5.000 m zwyciężył Jugosłowianin Cervan — 14.12,2. Piłkarski Puchar Polski Ślqsk—Urania 5:0 Na lodowiskach — NA SZTUCZNYM lodowisku w Krakowie rozegrano międzynarodowe spotkani-e hokejowe, w którym Cracovia pokonała I-ligowy zespół węgierski Elore Sport Club (Budapeszt) — 10:3 (3.-0, 5:0, 2:3). Na wrocławskim Stadionie Olimpijskim rozegrano spotka nie piłkarskie 1/16 finału Pucharu Polski, w którym miejscowy pierwszoligowy Śląsk Piłkarze ZSRR pokonali Urugwaj Po remisowych spotkaniach z reprezentacjami Brazylii i Argentyny, przebywająca w Południowej Ameryce piłkarska reprezentacja ZSRR poko nała w Montevideo zespół U-rugwaju 3:1 (2:1). Bramki dla drużyny radzieckiej zdobyli: Husainow w 25 min. Bani-szewski w" 35 min. i Chmielnicki w 70 min. Bramkę dla gospodarzy uzyskał w 32 min. Rocha. Mecz obserwowało 35 tys. wTidzów. TOTEK 1, 5, 31, 33, 43, 48, dod. 25. pokonał drugoligowy^ zespół Uranii Kochłowice 5:0 (2:0). Bramki zdobyli: Bon — 3 i Wiśniewski 2. Mecz rozgrywany był podczas silnego wiatru i stał na przeciętnym poziomie. Do przerwy gra była wyrównana a goście kilkakrotnie poważnie zagrażali bramce Śląska. Po przerwie gospodarze osiąg nęli zdecydowaną przewagę. 0 „Puclw Tysiąclecia" Sląsk-Warszawa 2:0 Szóste z kolei międzyokrę-gowe spotkanie piłkarskie Śląsk — Warszawa o „Puchar Tysiąclecia" — rozegrane w niedzielę w Chorzowie — zakończyło się zwycięstwem go spod ar zy w stosunku 2:0 (0:0). W normalnym czasie spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym i rozstrzygnię cie padło dopiero w dogrywce 2x15 minut. Sukcesy siatkarek Sparty i Baszty Zwycięstwo i porażka Bałtyku - SPARTA ZŁOTÓW — AZS TORUft 3:0 Siatkarki złotowskiej Spar-ty rozegrały w sobotę mecz o mistrzostwo ligi międzyokrę gcwej z AZS Toruń. Zespół złotowski zagrał bardzo do- w drużynie zwycięskiej zasiu brze, rozstrzygając to spotka żył/: Lemańczyk, Traczkow-nie 3:0 na własną korzyść. Szczególnie skutecznie zagra- 4* 12:1 4:1 12:5 t: 2 8:7 *:3 11:11 t: 2 8:8 1:2 3:7 1:3 5:11 1:3 8:3 NI ESPOT>ZX ANKA W BYTOWIE Do dulej niespodzianki doszło w Bytowie, gdzie siatkarze LZS Czarni (Czarna Dąbrówka) pokonali rezerwy Kutra Darłowo 3:1 (9:15, 15:10, 18:16, 15:4). W drużynie zwycięzców wyróżnił się YYarmiński, ą w Kutrze — Kuchta. BAŁTYK Ib — LZS DĘBNICA 3:0 W Koszalinie siatkarze Bałtyku Ib pokonali LZS Dębnica Kaszubska 3:0 (15:2, 15:4, 15:10). Przez cały czas meczu wyraźną przewagę posiadali gospodarze. W ostatnim secie zwolnili nieco tempo i wówczas do głosu doszli goście. Końcówka jednak należała znowu do rezerw Bałtyku. Zwycięstwo drużyny koszalińskiej umocniło Oeitne punkty GRYFA w lidze miąifzyokrąg^sj ne w meczu z trudnym przeciwnikiem. GRYF — STAL GRUDZIĄDZ 3:1 We wczorajszym meczu ze Rta- GRYF — ASTORIA 3:2 W meczu siatkówki mężczyzn o mistrzostwo ligi między okręgowej siatkarze Gryfa Słupsk pokonali na własnym lą Grudziądz siatkairze shipsfkic-go boisku AstOrie Bydgoszcz 3:2 Gryfa dali pokaz gry, odnosząc (12:15, 15:7, 15:12, 8:15, 16:14). stosunkowo jwwe jwycl^wo 3:1 tv*- ^ _; -t t , . / (2:;:4, 15:4, 11:15, lo:13). Fo docc Mecz miał bardzo emocjonują łatwych zwycięstwach w dwóch cy przebieg. Oba zespoły wal pierwszych setach w zespole słup- czyły ambitnie o każdy punkt. skLm nastąpiły zmiany, w trzecim Przv stanie merzii 2*2 w n- cećie "^^Pily rezerwy. Po prze- izy sianie meczu z.z w O graniu seta trener zespołu wpu- statmm secie Astona prowa- ścił na boisko kilku zawodników dziła 12:2. Należyta koncentra pierwszej drużyny, w zespole cja zespołu Gryfa i opanowa- ™ykc:i, 14:1G, 15:2, 15:5). Zwycięstwo Przełomu choć nie łatwe, w pełni zasłużone. BASZTA—SŁAWA 3:0 ROZEGRANY w Bytowie mecz siatkówki męskiej o mistrzostwo Iłfil okręgowej . między Basztą 1 Sławą (Sławno) zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:0 (15:3, 15:11, 15:3). AZS KOSZALIN wygrał walko werem z Głazem Tychowo, z po wodu nieprzybycia drużyny Tychowa na mecz. TABELA LIGI OKRĘGOWEJ MĘŻCZYZN Baszta 5:0 15:3 Przełom 4:1 14:5 IHAR 3:1 11:6 Granit 3:2 9:9 Kuter 2:3 9:11 AZS Koszalin 1:4 8:12 Sława 1:4 4:13 LKS Głaą (Ud 102 AZS KOSZALIN wygrał walko werem z Głazem Tychowo, z po wodu nieprzybycia drużyny Tychowa na mecz. TABELA LIGI i Matusiak. BAŁTYK — STAL GRUDZIĄDZ 2:3 W sobotnim meczu siatkarzy Bałtyku ze Stalą Grudziądz losy spotkania ważyły się niemal do ostatniego gwizd ka sędziego. Po przegranym pierwszym secie 12:15 zespół Bałtyku zwyciężył w drugim 15:9. Trzeci set kończy się zwycięstwem gości 15:13, a w czwartym zwyciężają gospoda rze 15:13. W decydującym secie Bałtyk prowadził już 5:0, ale to nie wystarczyło do uzy skania zwycięstwa. Gospodarze przegrywają tego seta 10:15. BAŁTYK— ASTORIA 2:3 Kolejnej porażki doznała drużyna Bałtyku Koszalin w meczu z Astorią Bydgoszcz. Początek spotkania nie zapowiadał przegranej gospodarzy. Dwa pierwsze sety kończą się zwycięstwem Bałtyku — 15:11, 15:13. Trzy kolejne sety Bałtyk przegrywa 10:15, 4:15, 5:15. zespół Ęaitytoi w o- BASZTA BYTÓW ZRYW SZCZECIN 3:0 ły złotowianki w pierwszych Drużyna Baszty Bytów ro-cwóch setach, które rozstrzyg zegrała na swoim boisku nęły na swoją korzyść 15:7, mecz z LZS Zryw Szczecin, 15'3. W trzecim secie gra była wygrywając w trzech setach: bardziej wyrównana, jednak (15:7, 15:1, 15:12). Siatkarki By zakończył się on zwycięstwem towa, dopingowane bardzo go Sparty 17:15. Na wyróżnienie race przez licznie zebranych kibiców, dwa pierwsze sety wygrały dosyć łatwo. W drużynie zwycięzców wyróżniły się: Jantar, Dyczkowska i Ol szcy/icz. W Zrywie dobrze zagrały: Na dolska oraz Grygle-wicz. BASZTA — AZS SZCZECIN 3:1 Drugie cenne zwycięstwo od ska, Izban i Ciszewska. SPARTA — ZWIĄZKOWIEC 3:0 Ciekawy mecz rozegrały wczoraj drużyny złotowskiej Sparty i Związkowca Bydgoszcz. Siatkarki Sparty zademonstrowały grę jak za swo ich najlepszych czasów. Grały niosły siatkarki Baszty we bardzo skutecznie, zarówno w wczorajszym meczu z AZS ataku jak i obronie. Klasą dla Szczecin. W poszczególnych siebie była Lemańczyk. Na setach 15:4, 15:7, 7:15 i 15:7 wyróżnienie zasłużyły także Po sobotnim zwycięstwie siat Ciszewska i Izban. Trzy sety karki z Bytowa oklaskiwane tego meczu nie trwały zbyt były przez jeszcze większą długo. Sparta pokonała Zwiąż liczbę kibiców. Jak się okaza kowca 15:4, 15:4, 15:2. ło, doping ten był bardzo przydatny, gdyż siatkarki BAŁTYK — ZWIĄZKOWIEC Baszty zagrały dobrze odno- 3:1 W sobotnim spotkaniu kobie ca drużyna Bałtyku Koszalin pokenała Związkowca Bydgoszcz 3:1 (14:16, 15:11, 15:12, 15:4). Mimo przegranej w pierwszym secie siatkarki Bał tyku nie załamały się i dzięki ambitnej grze potrafiły rozstrzygnąć na swoją korzyść trzy kolejne sety. W ostatnim secie przewaga siatkarek koszalińskich była już wyraźna. BAŁTYK — AZS TORUŃ 1:3 O klasę słabiej zagrały siat karki Bałtyku we wczorajszym spotkaniu z AZS Toruń. Drużyna gospodarzy-w niczym nie przypominała zespo łu, jaki oglądaliśmy w spotkaniu ze Związkowcem. Jeśli dodamy do tego dobrą grą^ w polu, zademonstrowaną przez akademiczki, otrzymamy pełny obraz tego meczu. Mimo zwycięstwa w pierwszym se cie 15:13, Bałtyk przegrał trzy następne sety 1:15, 11:15, _2;15, sząc zwycięstwo. Wyróżniły się: Jantar i Dyczkowska. Z OSTATNIEJ CHWILI Niepowodzenia koszalińskich koszykarzy Koszalińskie zespoły w lidze międzyokręgowej koszykówki mężczyzn rozegrały w sobotę i w niedzielę przedostatnią serię spotkań mistrzowskich. Tym razem Bałtyk i Iskra zmierzyli się z ze spoiami okręgu bydgoskiego: Zawiszą Bdg. i Notecią Mątwy. Niestety, zespołom koszalińskim nie powiodło się. O-bie drużyny doznały porażek. Oto wyniki: Zawisza — Bałtyk 70:58 (31:25) Zawisza — Iskra 92:64 (34:27) Noteć — Iskra G9:55 (38:24) Noteć — Bałtyk 75:58 (39:18) Krótkie relacje ze spotkań naszych zespołów w Bydgosz czy i Mątwach zamieścimy w numerze jutrzejszym. v I LIGA Zawisza — Hutnik 5:15 Gwardia W-wa — Legia 9:11 Polonia Gd. — Gwardia Wr. 6:12 Gwardia Łódź — Stal 12:8 Gwardia Wr. Hutnik N. Huta Gwardia W-wa Polonia EBTS Bielsko Legia Wybrzeże Gwardia Łódź Stal Zawisza 20:6 19:7 14:12 13:13 12:14 12:14 11:15 10:16 10:16 9:17 144:100 159:101 132:116 113:139 125:129 120:136 133:123 117:141 117:141 109:147 1 koszykarskiej ekstraklasie Polonia W-wa — ŁKS 75:60 (36:24) AZS AWF — Lech 81:70 (40:25) Wisła — Legia 88:74 (51:37) Sparta — Start 74:84 (29:40) Śląsk — Wybrzeże 85:67 (43:34) Ślęza — AZS Toruń 55:86 (22:39) x Wisła 15 662:514 Śląsk 14 686:552 AZS AWF, 14 589:553 Legia 13 680:573 Wybrzeże 13 643:567 AZS Toruń 13 631:598 Start 12 615:610 Sparta 11 516:690 Polonia 11 650:598 ŁKS 10 595:667 Lech 9 518:690 Ślęza 9 503:695 I LIGA KOBIET Wisła — Spójnia 75:57 (36:27) Ślęza — AZS AWF 53:71 (18:31) ŁKS — Polonia 81:59 (29:27) AZS Toruń — Korona Kr. 52:46 (22:20) W tabeli prowadzą koszy-karki krakowskiej Wisły. SIATKÓWKA LIGA MIĘDZYWOJEWÓDZKA KOBIET Bałtyk -Związkowiec Bałtyk — AZS Toruń Sparta — AZS Toruń Sparta — Związkowiec Baszta — LZS Zryw Szczecin Baszta — AZS Szczecin AZS Toruń 6:1 AZS Poznań 5:0 Sparta Złotów 5:2 Związkowiec 4:3 AZS Szczecin 4:3 MKS Poznań 3:2 Baszta Bytów 3:4 Bałtyk 3:4 MKS Szamotuły 2:3 Chojniczanka 1:5 LKS Galowo 0:5 LZS Zryw Szczecin 0:6 3:1 1:3 3:0 3:0 3:0 3:1 19:9 15:2 17:7 15:11 19:8 11:8 11:15 13:18 10:10 5:17 2:15 1:18 MISTRZOSTWA ŚWIATA W GIMNASTYCE ARTYSTYCZNEJ Polki w drugie] dziesiątce W Pradze zakończyły się II Mistrzostwa Świata w gim nastyce Artystycznej, w których brały udział 33 zawód niczki z 12 państw, w tym i Polski. Medalami podzieliły się reprezentantki Czechosłowacji i Związku Radzieckiego. Tytuł absolutnej mistrzyni świata w wieloboju zdobyła Micechova (CSRS) — 37,499 srebrny medal wywalczyła Krawczenko (ZSRR) — 37,365 a brązowy — Machatova (CSRS) — 37,233 pkt. nasze re prezentantki spisały się dość dobrze, plasując się na śród kowych miejscach. Stryjecka zajęła 13 miejsce — 35,898, Skowronek była 14 — 35,466 a Florkowska 18 — 35,232 pkt. Zwycięstwo hokeistów ZSSlfl w Szwecji Przebywająca w Szwecji ho kejowa reprezentacja ZSRR spotkała się w miejscowości Timpo położonej 500 km od Sztokholmu, z drugą reprezen tacją Szwecji. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu radzieckiego 6:0 (1:0, 3:0, 2:0). Str. s Przez ponad sześć miesięcy harcerze słupscy narzekali na brak sklepu z artykułami harcerskimi. Tak bowiem długo nieczynna była w Słupsku składnica harcerska. Dodajmy, że w pro mieniu kilkudziesięciu kilo metrów, tzn. ani w Bytowie, Sławnie czy Miastku nie ma sklepu tego typu. Otwarcie więc składnicy w nowym loka lu spotkało się z dużym zadowoleniem. Sklep jest dobrze zaopatrzony w artykuły harcerskie oraz wydawnictwa. Są też zabawki, artykuły politechniczne, sportowe i turystyczne. Obsługa zaś, jak przystało na harcerski sklep, występuje w mundurkach. Na zdjęciu: fragment nowego sklepu. Fot. A. Maślsnkiewfcz Konkretna harcerska robota Wiosną, latem i w ogóle wtedy, kiedy zimno nie dokucza — harcerze drużyny przy Technikum Mechanicznym, wy jeżdżają na rogatki miasta, by tam u boku funkcjonariuszy MO spełniać rolę kontrolerów ruchu. Często też spotykaliśmy ich na ulicach miasta, kiedy prowadzili naukę chodzenia. Dla harcerzy z dr u żyny Młodzieżowej Służby Ruchu — nie jest to tylko okazja do wyżycia się. Na dowód przytaczamy fakty. Ć Na naradzie w Kwalifikacje — wyże] Przeglądy zespołów cmołorsk"ch Kłóry k u') nojfepsty ? W kawiarence FDK odbyła się narada pracowników kultury z miasta i powiatu. Omówiono na niej wiele problemów nurtujących to środowisko. M. in. — zagadnienie utwo Wydarzeniem w życiu kul-rzenia dwuletniego studium turalnym pcwiatu będzie ofi dokształcania kadr kultura!- cjalne otwarcie (w dniu 12 nych. Objęci nim zostaną ci bm.) Sceny Amatora. Będzie pracownicy kultury, którzy do cna udostępniana na popisy tej pory nie podnieśli swych wiejskich zespołów artystycz kwalifikacji w WDK w KoVa nych. Jednocześnie ^ w przeglą linie lub na kursach central- dach tych uczestniczyć będą nych. Tradncginie w „Tęczy" Noworoczne choink diia dzieci Od paru lat Teatr Lalki „Tę cza" na zlecemc rad zoJzłado-wych urządza noworoczne cho inki dla dzieci. Oprócz paczek i zabawy tanecznej oraz gier zespołowych, organizatorzy przygotowują dla dzieci program artystyczny. Podczas tegorocznej choinki teatr wystawi wesołą bajkę pt. „Tańcowały dwa Michały". Imprezy noworoczne w „Tę czy" rozpoczną się 2 stycznia 1966 r. Zgłoszenia pisemne lub telefoniczne przyjmuje biuro teatru przy ul. Waryńskiego 2, tel. 31—30. REDAKCJI* Ob. A. Sz. z Wrzącej: Państwowa Komunikacja Samochodowa nie prowadzi specjał nej szkoły dla konduktorów. Natomiast można się ubiegać w którymś z oddziałów PKS województwa koszalińskiego o przyjęcie do pracy w drużynach konduktorskich; Mniej -więcej po dwóch tygodniach przyuczenia, można już samo dzielnie spełniać funkcję kon duktora. Siatkarki Czernych rozpacz?)/ trenn® Tlała sportowa Czarnych jest już ogrzewana i dzięki temu siatkarki mogły przystąpić do systematycznych treningów. Obecnie, jak stwierdzają działacze tego klubu, pod czujnym okiem Zenona Cieślaka istnieją wszelkie warunki do nadrobienia zaległości treningowych. Treningi cdbywają się we wtorki i czwartki: w godzinach od 17 do 19 — juniorki, w godzinach od 12 do 21 — seniorki.* Kierownictwo sekcji prowadzi również zapisy kandydatek do gry w siatkówkę. Zgłoszenia przyjmowane są w dniach treningów —• hala sportowa przy ul. Ogrodowej. instruktorzy placówek kulturalnych, z którymi pracownicy Poradni Instruktażowo--Metodycznej FDK omawiać będą dobre i złe strony zaprę zentowanego programu. Ponadto zebrani zapoznani zostali z warunkami konkursu na ..Najlepszy klub wiejski 19SS r/\ który trwa od 15 października br. do 15 czerwca roku przyszłego. W konkursie może wziąć udział każdy, aktywnie działający klub, prowadzący zespoły zainteresowań i organizujący co najmniej dwa razy na kwartał imprezy o charakter z •° kulturalno-ośw:^o~ wym. Zgłoszenia uczestników kotiknrśu r>r7virmije wy Zarz»«l ZMW i Wvdziai Kultury Miasta i Powiatu. Omówiono także zagadnienie patronatów, jakie obejmować bedą szkoły i instytucje nad placówkami kulturalnymi powiatu, (ex) IffMiOI KONFERENCJA WYBORCZA ŁK Dziś, tj. w poniedziałek 6 grudnia br., w klubie „Elfca" przy ul. Wojska Polskiego 54 rozpocznie się o g'dz. 10 konferencja spra-wozd-awczo-wyborcza Zarządu Miej s kie go Ligi Kobiet. TYDZIEŃ W „EMPIKU" W tym tygodniu w czytelni Klubu Międzynarodowej Prasy i Książki ,,Ruch" czynna będzie wystawa fotograficzna Zbigniewa Polańskiego pt. ,,Kreml'". W piątek 10 grudnia w ramach organizowanych przez KOS ,,koncertów przy czarnej . kawie" przewidziany jest występ muzyków czechosłowackich: Alexeja Madle i Zdenka Hnata. Wstęp za zaproszeniami, które mrżna otrzymać u gospodyni czytelni. Kiedy zapanował mróz i śnieg nie łatwo jest wystawać na rozstajnych drogach z „lizakiem" w ręku. Postanowili więc harcerze zająć się inną pożyteczną pracą. W szkołach podstawowych rozpoczęli akcję szkolenia młodzieży w dzie dżinie zasad ruchu. Jak nas poniformował drużynowy prze wodnik Ireneusz Wojtkiewicz szkolenie* takie przeprowadzono już w szkole nr 4. Uczestnicy kursu po zdaniu egzaminu otrzymali pierwsze prawa jazdy, czyli „karty rowerowe". Pożytek z takiego szkolenia na pewno jest duży. Radosne ścięto Dzieci | czeka ą ■ Do redakcji napływają już listy Czytelników z pytaniami czy na najbliższe święta można zapraszać dzieci z domów dziecka. Jeden z takich listów publikowaliśmy niedaw no w gazecie. Do Oddziału na szej redakcji Jako pierwszy napisał mieszkaniec Zajączko wa Rudolf Golik. f darzenia ; HWypAdki I L-A-J BH08HHBHHW1 © CHWILE grozy przeżyło 50 Pv,.... ..w a^toD-s/j PKS, zdążającego za Słupska do Usiiii w u-biegły czwartek. We wsi Grabno z po»vcd-u gołoledzi autobus wpadł w poślizg' i ii-c!r-rzył w przydrożne drzewo. Szczęśliwym zbiegiem o-; k ...... i oś ex i y j. x o ■ j - . a- r; -a ós ob a o d - niosła obrażenia. Jest nią mieszkań joc Ustki — Stanisław Wilk. Lekarz pogotowia stwierdził u niego m. in. wstrząśnie.nie mózgu. ~.£:g wypaaku przewieziono do szpitala. O WYPADEK drogowy wy-dŁ.zył się również na tic,s;e Ustka — Dutnlnćcj^o. Traktorzysta z PGR Duninowo, będąc w stanie nietrzeźwym, stracił panowanie nad kierownicą i wpadł ursnsem na przydrożne drzewo. Zbiegł on .v, 5*-o o •;Mowao;.ij .wypadku, ale w kilka godzin później zasiał ujęty rrzez milicje. Naprawa oiognika kosztować będzie około 3 tys. zł. O PATROL milicji wzywany był d0 jednego z mieszkań bloku nr 8 przy Al. Sienkiewicza, gdzie Antoni D. po pijanemu demolował drzwi sekiera. Awanturnik przebywał do wytrzeźwienia w areszcie, a ponadto odpowie za swój czyn przed Kolegium Karne-Administracyjnym. Datego też apelujemy do kie ^ swym liście pisze on, że równików szkól, by ułatwili harcerzom z "drużyny MSR organizowanie kursów. W mieście istnieje kilka dru żyn o podobnej specjalności. Wobec tego powołano zespół drużyn MSR. I. Wojtkiewicz został jego kierownikiem. Ńa pierwszym żebraniu zespołu drużyna z Technikum Mechanicznego otrzymała dyplom uznania za dotychczasową spo łeczną pracę. *___(a) B4R©jWSVa sądowa n Omyłka' mu dziecka i nie raz marzył o tym, by święta minęły w atmosferze rodzinnego ciepła. Dlatego chętnie zaprosi wycho wanka któregoś z domów na święta. Skontaktowaliśmy się z do mami dziecka, gdzie poinformowano nas, że chętnie korzy stają one z takich ofert. Np. 10 dzieci w latach ubiegłych z Domu Dziecka przy ul. Partyzantów w Słupsku spędzało święta w domach słupszczan. Podobnie było w Ustce. Aby jednak była pewność, że dzieci trafią w odpowiednie ręce — osoby ubiegające się o4 zaproszenie wychowanków z domów dziecka powinni przedstawić kierownictwu opinię komitetu blokowego lub organizacji społecznej czy też zakładu pracy. Podania wraz z tymi opiniami należy nadsyłać do domów dziecka. Podajemy ich adresy: Słupsk, ul. Partyzantów 27 oraz Ustka ul. Kopernika 5 lub Mickie wicza 12. Przy okazji informujemy, że ze względu na konieczność przeprowadzania kwarantanny, nie można zapraszać wychowanków domów małych dzieci. Jak wiadomo w tych domach przebywają niemowlę ta. (an) Przed kilkoma miesiącami ob. Stanisław W. wstąpił do baru „Myśliwskiego", ażeby wzmocnić nadwątlone całodzienna pracą siły. Narzędzia fryzjerskie (w teczce), przy pomocy których zarabiał na życie, położył na półce baru. Przedstawiały one wartość 1750 %l. W barze pokrzepiał się również czasowo przebywający w Słupsku Ryszard Janowski. Kiedy Stanisław W. był zajęty konsumpcją — Janowski wsadził jego teczkę pod płaszcz i chciał opuścić lokal. Zauważył to inny konsument. janowskiego zatrzymano, a« właściciel poszedł po milicjantów. Próba ucieczki nie powiodła się; Janowskiego doprowadzono do MO, a następnie wniesiono akt o-skarżenia. W czasie doclicdzehia oraz przed s^dem Janowski nie przyznał s'ę do kradzieży. Oświadczył, że teczkę wziął przez omyłkę. Nie wyjaśnił natomiast, czy przez pomyłkę czy z przyzwyczajenia nosi teczkę pod płaszczem. Nie miał natomiast żadnej wątpliwości świadek, ktćry zauważył pró'bę kradzieży. Również i sąd doszedł do przekonania, że Janowski teczkę ukradł i dlatego na podstawie art. 257 par. 1 kk skazał go na 10 miesięcy więzienia, a uznając, że czynu swego dopuścił się z chęci zysku, wymierzył mu 1000 zł grzywny. Wyrok jest nieprawo- 1 każdej szczeliny i TTl. in. Wy-mocny, gdyż oskarżony z więzie- I Woluje korozję. nia zapowiedział rewizję, (y) | Dzwoni tel.51-95 Nasypali... soli Ob. J. M. zam. przy ul. Za-loadzkiego, poskarżył się nam, że pracownicy posypujący uli ce materiałami szorstkimi, ob sypali mu samochód solą. Sól ! — jak wiemy — przenika do [ju -SS mmmm noc (108) Mulat znowu napełnił kieliszki. Powiedział: ~ Ja wiem. Mnie nie trzeba nic mówić, ja wiem. — Co pan wie? — Że pan nie miał z kim wypić, i dlatego. Jak człowiek pije sam, to nic dobrego z tego nie wyjdzie, bo wtedy, to nie jest picie, ale zatruwanie się alkoholem. Jak człowiek pije z kimś, wtedy może powiedzieć, że naprawdę wypił, wtedy nie szkoda pieniędzy, nawet, jak płaci się za wszystkich. Pan nie ma z kim pić, a nigdy człowiek nie jest tak przegrany i smutny, jak wtedy, kiedy już nie ma z kim wypić. To koniec, nie ma nic smutniejszego. Ja wiem, mnie nie trzeba mówić. — Pr4n mi się podoba — powiedziałem. — Mało jest ludzi, o których mógłbym powiedzieć, że mi się podobają. Niech pan jeszcze raz rozleje. — Ale to będzie moja kolejka, ! więcej już nie mogę pić. Na wieczór muszę schować resztę wątroby. Wieczorem tutaj jest ruch, i trzeba dobrze liczyć, żeby nie dopłacać za taki wieczór, i wiedzieć, co się dzieje. — I co, sam mam pić? Przecież pan mówił, że jak człowiek sam pije... Mrugnął do mnie. — Widział pan te dwie dziewczynki, przy barze? Polecam. One znają takie sztuczki, że świat się kończy. Ludzkość musiałaby robić te rzeczy przez kilka milionów lat, żeby się wreszcie nauczyć czegoś takiego, co one potrafią. Z nimi może pan wypić. Odwróciłem się, udając, ie taksuję te dwie kurewki. Rozejrzałem się po sali i zatrzymałem wzrok na stoliku, przy którym siedziała Monika z gitarzystą. — A ta? — zapytałem. — Kto to jest? Z mężem? — Ale tam, mąż! — powiedział wzgardliwie Mulat. — To nasza baillarina, Monika Gonzales. Wielki talent. Chce pan zobaczyć, jak ona tańczy? — Jak tańczy na wznak — powiedziałem. — To chciałbym zobaczyć. Zaśmiał się. — Tego to nie wiem. ale mogłaby z panem wypić. Pan nie da jej rady w piciu, mówię panu. — Myśli pan, że tu przyjdzie? — Si. Mam z nią w umowie, że powinna się przysiadać do ważniejszych gości. A do cudzoziemców, to już obowiązkowo. Pan nie jest z Dominikany? Ho, ho! Ale hiszpański pan zna, nie powiem. — Pracuję tu chwilowo, jako thimac~. — Co pan tłumaczy? Z jakiego na jaki? — Rozmaicie bywa. Z różnych na różne. — To dobry chleb? Można coś zarobić? • — 'Więcej, niż potrafię wydać. — A łacinę też pan zna? —- Przede wszystkim łacinę. — A taki murzyński, z Afryki? — To moja specjalność. — Powiem jej, żeby tu przyszła. — Jakby jej miało być przykro, nłech pan tego nie robi... — Ale tam! — mruknął i skinął na Monikę. Ziewnęła. Owinęła się ciemnym kaszmirowym szalem, i powoli, kołysząc biodrami, podeszła do naszego stolika. — Pan chciał z tobą rozmawiać — powiedział Mulat. — Ja muszę iść do gości, i przypilnować kuchni. Co podać dla debie, Monika? — Jerez. Mulat odszedł. Zauważyłem, że Monika jest niespokojna ! zdenerwowana. Patrzyła przed siebie, na jedną z podobizn Truilllo i wydawało się, że żaden obcy mężczyzna nie poprosił jej, że jeszcze wciąż siedzi pód ścianą, obok gitarzysty z olbrzymią szczęką. Przypomniałem sobie kryptonim Moniki, który podał mi Beeslay, znak rozpoznawczy. Powiedziałem cicho: — 112 S. (d. c. n.) t OO-GDZiE KIEDY ! frauEromi 97 — MO, 98 — Straż Pożarna. 93 — Pogotowie Ratunkowe. Apteka, nr 19 przy ul. Pawła Findera 38, tel. 47-16. gWWSFAWA KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa fotogramów Edmunda Lcbymiaka pt. „Rumunia". MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek fcsiążąt Pomorskich — nieczynne. fHO MILENIUM — W kraju Konian-cz6w (USA, od lat 16) — panoram. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.50. POLONIA — Nieznajomy z pociągu (USA, od lat 16). Seans?: 14, 16.15, 18.30 i 20.45. O w* AiiDI A — nieczynne-WIEDZA — nieczynne. USTKA DELFIN Święta wojna (pol-ski, od lat 11). Seanse o godz. 18 i 20, GŁÓWCZYCE STOLICA — Uczta wigilijna (hiszpański, od lat 14). Seans o godz. 20.30^ UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. PROGRAM I na dzień 6 bm. (poniedziałek) Wiad.: 5.00, 6.00. 7.00, 8.00, 12.05. 15.00, 18.GO, 20.00. 23.00. 5.06 Muzyka, 5.50 Gimn. 6.10 Rozmaitości roln. 6.30 Muzyka. 3.#5 Muzyka i aktualn. 8.30 R. Arjava — fort. 8.50 Porady prakt. dla kobiet. 9.00 Dla kl. I i II — „Ojciec Wirgiliusz", 9.25 Mozaika muz. 10.00 Felieton. 10.15 Muzyka oper. 11.00 Dla kl. IX: „Nie panami kwitnie Rzeczypospolita". 11.40 Na swojską nutę. 13.00 Dla kl. III i IV — „Zagadki , Signora Fermaty". 13.20 Utwory R. Schumanna. 11.00 Wsoomnienia M. Nowaka. 34.20 Melodie film. 14.00 J. Weiss — fort. 15.25 Skrzynka muz. 16.10 Studio Rytm. 17.05 Amat. zespoły. l"i.30 „Wesele Boryny" — S. Feymor.ta. 18.05 Uniw Rad. 18.20 Koncert dn:a. 19.15 Uniw. Rad. 19.35 Muzyka. 20.35 Poetycki koncert życzeń. 21.05 Koncert. 21.37 „Wspomnieća z teraźniejszości" — K. Brandysa. 22.26 Melodie tan. 22.45 Kurs jęz. ros. 23.11 Reportaż z Festiwalu Muzyki Jazzowej. PROGRAM fi na dzień 6 bm. (poniedziałek) Wiad : 5,30, B.30. 7.30, 8.30, 12.05 16.00. 19.00, 23.50. 5.06 Muzyka. 7.03 Gimnastyka. 7.25 Odpowiedzi. 7.53 Muzyka. B.15 Kurs jęz. ang. 8.50 Muzyka. 9.20 Miedzynar. Uniw. Rad. 9.50 Publ. międzynar. 10.00 Kapela Dzierża-nowskiego. 10.30 W Jezioranach. 11.00 Muzyka kameralna. 11.45 Fala 56. 12.10 Polskie melodie lud. 12.25 Nowości programu III. 13.20 „Patrzę i wspominam" — Z. Sta-rowiejskiej-Morstinowej. 13.30 Rytmy i melodie. 14.30 Uniw. R=vd 15jo Macedońskie pieśni lud. 15.30 Dla dzieci: „Trzy strzały",, słuch. 16.05 Kompozytor tygodnia — Jan Sibelius. 17.15 Muzyka. ,18.00 Nowiny i nowinki. 18.45 Reportaż. 19.05 Muzyka i aktualności. 19.30 Aud. poetycka. 20.30 Utwory Beethove-na. 20.33 Ze świata operetki. 21 00 Z kraju i ze świata. 21.25 Kronika sportowa. 21.40 Muzyka tan. 22 "0 0 wychowaniu. 22.50 Utwory J. S. Bacha. 23.21 Muzyka taneczna. □TELEWIZJA na dzień 6 bm. (poniedziałek) 16.55 Wiad. 17.00 Dla dzieci: film — „Szczeniak" z serii: „Tomek 1 pies" (prod. polskiej). 17.15 Dla młodych widzów: „Rozkosze łamania głowy". 17.40 „Tramp". 18 00 „Izba pamiatek" — reportaż film. 18.25 Kino Krótkich Filmów. 1*.50 „Eureka". 19.30 Dziennik. 20.00 Lt *-cja jęz. ang. 20.20 Teatr TV: „Pie- koguty" — sztuka J. Bałtuszisn. 21.35 Kronika kulturalna. 21.55 Na póikach księgarskich. 22.05 Dziennik telewizyjny. ♦ „Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiei Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne ' Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefony Redakcji w Koszalinie: centrala 20-34 i 20-35 łączy ze wszystkimi działami. ? „Glos Słupski", Shipsk. pl. Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy z kierownikiem Oddziału) — 51-95; dział ogłoszeń — 53-95; redakcja 54-66. Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RSW „PRASA" Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. i Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 12,50 zł, kwartalna — 37,50 zł, roczna — 150 zł) przyjmują pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Tłoczono 4 KZGraf., Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. T-4