Doniosłe znaczenie nauk spo (W YSTĄPIENIE Z. KLISZ KI NA OGOLNOPOLSKIM SYMPOZJUM) WARSZAWA (PAP) logicznej KC PZPR — ZENON W czwartek zakończyło się KLISZKO, kierownik Wydzia w Warszawie ogólnopolskie łu Nauki i Oświaty KC AN-sympozjum kierowników stu- DRZEJ WERBLAN, min. szkol diów nauk politycznych i wy nictwa wyższego Henryk Go-kładowców przedmiotu: „Pod Jański, rektor UW prof. stawy nauk politycznych" Stanisław Turski i inni. wprowadzanego na szerszą skalę w nowym roku akademickim. Na obrady przybył członek Biura Politycznego, przev Iniczący Komisji Ideo Z. KJiszko w obszernym wy stąpieniu poruszył wiele akta alnych zagadnień ideologicz- (Dokończenie na str. 2) Tow. L«on'rf Breżniew na Plenum KC KPZR: Rosną siły secfallz nn iW'sei RAZ jeszcze — oświadczył następnie mówca Op jPrezydium KC wychodziło z założenia, że należy utorować drogę, usunąć wszelkie przeszkody hamujące *" ^— chciałoby się podkreś całkowitą swobodę działania ekonomicznych praw socjaliz- lić znaczenie naszego główne mu — oświadczył I sekretarz KC KPZR. go zadania — podniesienia technicznego poziomu prze- Nowa struktura organizacyj pracowników przemysłu — myslu, zastosowania w pro-na zarządzania przemysłem, od robotnika do kierownika dukcji wszystkich najlepszych kroki podjęte w celu polepsze najwyższego stopnia. osiągnięć naszych uczonych i nia planowania i działalności Fod przewodnictwem Partii konstruktorów. ekonomicznej powinny stwo- Komunistycznej naród radzie Podkreślając znaczenie sto-rzyć możliwości jeszcze bar- cki stworzył potężny, wszech sowania bodźców ekonomicz-dziej pomyślnego rozwoju na stronnie rozwinięty przemysł, nych w przemyśle. Breżniew szego przemysłu. Powinny o- W produkcji przemysłowej stwierdził, iż proponowane po ne przyczynić się do jak naj- ZSRR zajmuje obecnie drugie sunięcia mają na celu maksy większego ujawnienia się twór miejsce na świecie, w wielu malne rozwijanie twórczej czej inicjatywy wszystkich ważnych dziedzinach — pierw inicjatywy kadr i kolektywów sze miejsce. To można powie przedsiębiorstw. 1(5. ROCZNICA POWSTANIA CHIŃSKIEJ REPUBLIKI LUDOWEJ Depesze gratulacyjne z POLSKI Z okazji 16. rocznicy powsta nia Chińskiej Republiki Ludo wej I sekretarz KC PZPR — Władysław Gomułka, przewodniczący Rady Państwa —-Edward Ochab, i prezes Rady Ministrów — Józef Cyrankiewicz wysłali do przywódców chińskich: Mao Tse--tunga, Lin Szao-tsi, Czu Teha i Czou En-laja depesze gratulacyjne. „Życzymy narodowi chińskiemu wielu sukcesów w budownictwie so cjalistycznym, w osiąganiu po myślności i rozkwitu jego ojczyzny" — czytamy m. in. w depeszy. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ' Cena 50 StUPSKI organ kw pzpr w koszalinie Rofe X|,yj Piątek, 1 października 1965 r. Nr 235 (4061) dzieć. ilościowy aspekt spra wy. Przemysł radziecki jednakże szybko zmienia się rów nież pod względem jakościowym. Coraz bardziej wzrasta w nim ciężar gatunkowy gałęzi, od których zależy poziom postępu technicznego. Wskazując na coraz bardziej skomplikowane zadania zarządzania przemysłem L. BREŻNIEW oświadczył, że jak wskazała praktyka, przy systemie zarządzania przemy słem za pośrednictwem rad narodowych gospodarki naro dowej (sownarchozów) ważne wymagania dotyczące jednoli tego kierownictwa gospodar ką w istocie rzeczy nie mogły być należycie zaspokojone. Tworzone ponownie ministerstwa oraz organy planowania będą musiały w najbliż szym czasie zastanowić się po ważnie nad ustaleniem jednolitych zasad postępowania w odpowiednich gałęziach przemysłu. Stwierdzając, że proponowane posunięcia ekonomiczne będą mogły być pomyślnie zrealizowana, jeśli zostaną wzmocnione pracą całpj partii mówca szczególnie podkreśli! rolę i cdpowie- (Dokończenie na str. 2) października sesja (Inf. wł.) Na 4 i 5 października br. zwołana została sesja Woje I wódzkiej Rady Narodowej I w Koszalinie. | Radni rozpatrzą trzy waż M ne sprawy. Zostanie im zło żone sprawozdanie z wyko nania planu gospodarczego i budżetu województwa w I półroczu br. Wysłuchają informacji o sposobie załatwiania wniosków i postulatów zgłoszonych posłom i radnym w czasie kampanii przedwyborczej. Ponadto — w drugim dniu sesji — omówione zostaną przygotowania do wprowadzenia reformy szkolnej w województwie oraz kierunki rozwoju szkolnictwa zawodowego. Początek w dniu 4 października o godz. 10. Debata iu ONZ Demonstracja przeciw wystąpieniu delegata rasistów NOWY JORK (PAP) Na znak protestu przeciw- Sala posiedzeń Zgromadzę- ko rasistowskiej, kolonizator- nia Ogólnego NZ stała się wi- skiej polityce rządu RPA, wię downią burzliwej dernonstra- kszość delegacji, w tym przed cji przeciwko kolonializmowi, stawiciele Związku Radziec- kiedy przewodniczący obrad kiego i innych krajów socja- zakomunikował, że wystąpi listycznych oraz państw będą minister spraw zagranicznych cych w rozwoju, opuścili salę Republiki Południowej Afry- posiedzeń. Muller przemawiał ki Hilgard Muller. prawie przy pustym audyto------- rjurn_ Obradował akfmu służba zdrowia Leczyć lepiej i skuteczniej! (Inf. wł.) WCZORAJ, w gmachu Prei. WRN odbyła się narada wojewódzkiego aktywu służby zdrowia, poświęcona podsumowaniu dorobku w lecznictwie za ostatnie trzy lata i wytyczeniu zadań na przyszłość. W konferencji m. in. wziął Naradzie przewodniczył za- udział wiceminister zdrowia, doc. dr Jan Rutkiewicz, pracownicy Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej Prez. WRN, przewodniczący prezydiów PRN, dyrektorzy i kierownicy placówek służby zdrowia z całego województwa przewodniczący Delegatury NIK, przedstawiciele partii politycz nych i związków zawodowych. Fr. Wanicłkci w Legnicy • WROCŁAW (PAP) W czwartek przybył na Doi ny Śląsk członek Biura Poli tycznego KC PZPR, wicemini ster Franciszek Waniołka. Fr. Waniołka wraz z I sekre tarzem KW PZPR we Wrocła wiu Władysławem Piłatow-skim i przedstawicielami zain teresowanych resortów zwiedził hutę miedzi w Legnicy. W czasie spotkania z kierownictwem i aktywem zakładu omówiono szczegółowo plany dalszej rozbudowy huty. stępca przewodniczącego r.ez. WRN — tow. mgr iilcmens Cieślak. lekarzy zwiększyła się do fi97 osób. Pryybyło w tym czasie ISO łóżek w lec '.nśctwie zamkniętym, 11 przychodni obwa dowych, 5 aptek i 14 punktów aptecznych. Porłniósł się wydatnie poziom leczenia. Na u-wogę zasługuje zmniejszający się wskaźnik umieralności Prezydivm narady Zdjęcia «-7ózef Piątkowski Wiceminister doc. dr Jan Rutkiewicz przed makietą sieci placówki służby zdrowia Sukcesy górników 0 Drukujemy na jego łamach: — artykuł „Porodowe bóle eksperymentu", — rozmowę z dr Bożenną Chmielewską o planach koszalińskiego ośrodka naukowego, — dwie korespondencje z zagranicy: „W Jasnej Polanie" l „O czym mó wią Duńczycy", — rozważania nad listami Czytelników „Jeleń upo lowany", — recenzję o nowych pozycjach wydawniczych, — fotoreportaż z pościgu MO, — worek rozmaitości. Jak wynika ze wstępnych słów kierownika Wydziału Zdrowia Prez. WRN, dra Lecha Wróblewskiego — w ciągu ostatnich trzech lat nastą piły korzystne zmiany w pracy służby zdrowia. Zakończo no etatyzację lekarzy. Kadra ludzi. Pocieszającym jest systematycznie zmniejszająca się umieralność niemowląt. W roku 1962 przekraczała ona Wskaźniki przeciętnej krajowej i wynosiła 69,7 zgonów (Dakcńczenie na str. 2) © KATOWICE (PAP) Pomyślnie zakończyli górni cy kopalń węgla kamiennego W zofemne os Mile nia e DELii) W Delhi fHłHyia się konferencja prasowa rzecznika indyjskiego mi-nisterstw* obrony. Poinformował on dziennikarzy, >:* od czasu wejścia w życic układu o zaprzestaniu ognia zarejestrowani; 42 wypadki poważnego naruszenia tego porozumienia przez stronę pakistańską. Większość incydentów miała miejsce w rejonie Radża-stan. • LONDYN (PAP) Kzad f.skistltfski oskarżył Indię ponownie o pogwałcenie układu o zaprzestaniu of nia i wtargnięcie na terytorium Pakistanu. Warszawa - „miasto zamkn ą u lu • WARSZAWA (PAP) W środę obradowało plenum Komitetu Warszawskiego PZPR, poświęcone omówieniu wyników pracy komisji partyj no-rządowej do spraw ograni czenia wzrostu zatrudnienia w stolicy. Komisja stwierdziła, iż w czasie odbudowy koncentracja nakładów w Warszawie była słuszna. W ostatnich latach jednak zaczęły narastać dys-oropocje miedzy wzrostem ludności, a możliwością zapew nienia odpowiednich warunków życia, między wzrostem ilości miejsc pracy a zasobami siły roboczej. Wzrost zatrudnienia następował przędę wszystkim drogą zwiększającej się migracji. Obecnie do pracy w stolicy przyjeżdża dziennie 128 tys., a do szkół ok. 20 tys. młodzieży. Tendencje dalszej rozbudowy przemysłu i instytucji, które wystąpiły również przy opr?>cowvwaniu z"łożeń na la ta 1966-70 zastały ocenione ne gatywnie. Podjęto decyzje zmierzajpce do zahamowania takiego rozwoju stolicy oraz ograniczenia przyrostu zatrud nienia ooartego na migracji i doiazdach spoza Warszawy. Ważnym problemem w ciągu najbliższych lat będzie de-glorneracja. Obejmie ona 285 jednostek, w tym 30 zakładów przemysłu klucsowego. Oszczędzajmy ! # POZNAŃ (PAP) W sali Pałacu Działyńskich w Poznaniu, w obecności dzia łac?y rad narodowych i partyj nych Wielkopolski z I sekreta rzern. KW PZPR Janem Szydlakiem, min. Jerzy Albrecht dokonał w czwartek. 30 wrześ nia uroczystej inauguracji MIESI AC A OSZCZĘDNOŚCI". realizację zadań wydobywczych w III kwartale br., któ ry — jak wiadomo — ze wzglę du na urlopy należy do trudniejszych okresów pracy. Od lipca do września włącznie gór nicy wydobyli 125 tys. ton wę gla ponad zadania tego okresu, przy czym największą, bo wy noszącą ok. 85 tys. ton nadwyż kę uzyskali we wrześniu. Załogi górnicze przekroczyły tak że zaplanowany wskaźnik wy dajności pracy. Górnictwo zre alizowało również zadania w zakresie dalszej poprawy jako ści węgla i obniżki kosztów je go w\ dobycia. FRANCJA ZA DOPUSZCZENIEM CHIN DO ONZ W czasie swojego wystąpienia w debacie generalnej w ONZ minister Couve de Mur-ville wypowiedział się za skru pulaftnym przestrzeganiem Karty NZ i pełnomocnictw Rady Bezpieczeństwa, gdyby doszło w przyszłości do opera cji Narodów Zjednoczonych zmierzających du utrzymania pokoju międzynarodowego. W związku ze swoimi wywodami na temat ONZ minister Couve de Murviile podkreślił, że dla należytego funk cjonowania ONZ należy dopuś cić do tej organizacji Chińską Republikę Ludową. Już od 15 j lat — powiedział minister — {było powszechnie wiadomo, że musi nadejść moment, kiedy rząd ChRL będzie repr.zen tować ten wielki kraj, żarów no w Zgromadzeniu Ogólnym jak i w Radzie Bezpieczeństwa. będ/if zarMimjrżenie duże z < pad£iroi d-szczu. W:atry umiarkowane 7 kierunków południowych. Temperatura do 18 stopni. Spółdzielczy Dorn Handlo wy „Saturn" w Koszalinie po wdawał w prawdziwych bó lach. Podobnie długo przygoto wyweno placówkę do otwarcia. Wreszcie — zgoła nieocze kiwanie — zaczął się tam han dlowy ruch. 1 chyba tylko po tym. koszalinianie mogli poznać. że „Saturn" rozpoczął pracę. Na zdjęciu: fronton noweao domu handloweao. Wva'ąda napradę ładnie, zdobi miasto. (ef) Fot. E, Pelczarowi. 79 Str. 2 GŁOS Nr 235 (4061)1 Obradował aktyw sfuźby zdrowia (Dokończenie ze str.. 1) na tysiąc urodzeń żywych. Pod koniec ubiegłego roku sta tystyki wykazywały tylko 52,6 zgonów, a w następnych kwartałach bieżącego roku — dalszy spadek. Dr Wróblewski zaapelował do lekarzy i personelu medycz nego o podniesienie poziomu leczenia oraz poprawę jego skuteczności. Uczestnicy dyskusji zwróci li uwagę na wiele problemów dotąd jeszcze nie rozwiązanych. Dr Janina Gelertowa z Wojewódzkiej Stacji Krwio dawstwa zastanawiała się nad możliwościami zwiększenia li czebności średniego personelu medycznego, a w szczególności — laborantek i lekarzy analityków. Omówiła też nie łatwe problemy krwiodawstwa. Dr Stanisław Sojka ze Słup ska, prezes koła PTL, poruszył problem wzrostu kwalifikacji kadr służby zdrowia, szkolenia specjalistycznego. Omówił też niektóre aspekty warunków materialnych pracowników służby zdrowia. Do tego ostatniego tematu nawiązał dr Stanisław Matusiński ze Słupska. Szukał on sposobów zwiększenia możliwości lecznictwa zamkniętego — tak pod względem ilościowym jak i jakościowym. Mówca wyra żał dużą troskę o sprawy lecz nictwa w przychodniach rejo nowych, wskazywał na środki umożliwiające zwiększenie kadry fachowców, pracujących w tych społecznie odpowiedzialnych placówkach. Dr Jerzy Witczuk z Wałcza omówił niedostateczne współdzia- łanie szpitali z przychodniami obwodowymi. Dyrektor Uzdro wiska w Połczynie-Zdroju Franciszek Dederko uzasadniał potrzebę dalszego rozwo ju połczyńskiej placówki i o-mówił niektóre problemy polityki inwestycyjnej w tym mieście. Marian Rogowski z Białogardu, zasłużony organi zator służby zdrowia opowiedział o trudnych początkach pracy lekarzy w pierwszych latach po wojnie. Do głosów w dyskusji usto sunkował się tow. dr Lech Wróblewski oraz wiceprzewod niczący Prez. WRN, tow. mgr Klemens Cieślak. W końcowej części narady zabrał głos wiceminister zdro wia, doc. dr Jan Rutkiewicz. Omówił on wyniki trzydniowej pracy kolegium ministerstwa w koszalińskim województwie, wskazał na objawy pozytywnych przemian, zatrzy mał sję dłużej nad niektórymi niedostatkami działalności koszalińskiej służby zdrowia. Więcej uwagi należy po święcić problemom lecznictwa na wsi, zwiększeniu troski o dziecko, o stan zdrowia kobiet ciężarnych i ludzi zbliżających się do podeszłego wieku. Więcej zainteresowania okazać rozwijającym się coraz prężniej ośrodkom uzdrowiskowym. — Koszalińska służba zdrowia boryka się jeszcze z wieloma trudnościami, jednak co raz bardziej cieszą nas fakty korzystnej przemiany zachodzące w ostatnim czasie — po wiedział na zakończenie wiceminister. (Ra) Tow. Breżniew na Plenum KC KPZR: Rosnq siły socjalizmu (Dokończenie ze str. 1) — że na drodze zespolenia num przyczyni się do jeszcze krajów socjalistycznych i mię bardziej zdecydowanego posu dzial-ność dołowych organizacji dzynarodowego ruchu komu- wania się narodu radzieckiego SimCprrw2WpS£i?bKw: nistycznego jest jeszcze nie- naprzód po wybranej przezeń Wskazał też na znaczenie powią- msło trudności. drodze DUuOWniCiWćł Korouni zania zainteresowania maieriai- Upłynął już blisko rok od stycznego. Wywrze to także nego z bodźcami moralnymi, z c?asu g^y oartia nasza obrała poważny wpływ na przebieg niunfstycznego. Wy" '°'wania *°* drogę zmierzającą do norma współzawodnictwa ekonomicz Mówiąc o wstępnych wynikach lizacji stosunków radziecko- nego między socjalizmem a ka tegorocznego planu L. Breżniew -chińskich oraz przywrócenia pitalizmem na arenie między poinformował, że silna susza w jec}ności między KPZR a KP narodowej. Kaza-c lista nie, na Syb€iii i w nie- * , . ; 1 • j . których okręgach nadwoiżań- Chin na^ pryncypialnej pous-a Będziemy mogli rozwiązać skich sprawiła, iż zbiory zbóż wie. Podjęliśmy wiele poważ- z powodzeniem postawione za Doniosłe znaczenie nauk społecznych (Dokończenie ze str. 1) nych i pracy ideowo-wycho-wawczej wynikających z aktu alnych zadań budownictwa so cjalistycznego w Polsce,3 także z rozwoju sytuacji między narodowej. Z. Kliszko podkreślił doniosłe znaczenie nauk społecznych w kształtowaniu postaw ideowych młodzieży akademie kiej i młodej inteligencji. Podkreślając doniosłą wagę nowego przedmiotu wprowadzonego do programu nauczania w szkołach wyższych dla dalszego pogłębienia procesu wychowania młodej inteligen cji Z. Kliszko wskazał na fakt stałego ugruntowywania się socjalistycznej ideologii w świadomości społeczeństwa w tym i młodzieży. O pomyślnym przebiegu tych procesów wychowawczych świadczą przede wszystkim rezultaty pracy zawodowej młodej inteligencji, jej zaangażowanie w budownictwo socjalistyczne, stały rozwój organizacji młodzieżowych na wyższych uczelniach, napływ młodych inżynierów, nauczycieli i innych specjalistów w szeregi partii. Sekretarz KC zwrócił uwagę, że istnieje jednak potrzeba dalszego rozwijania wśród stu diującej młodzieży pracy ideo wo-wychowawczej, nieustannego podnoszenia tej pracy na yższy poziom. W zakresie zyswajania młodzieży studenckiej niezbędnej wiedzy politycznej* istotna rola przy padnie nowemu przedmiotowi wprowadzonemu zgodnie z po stanowieniami XIII Plenum KC PZPR. Decyzja ta wynikała z potrzeb społecznych jak też głębszych przesłanek ideologicznych. Głównym ce-'em nowego przedmiotu jest ^rzyswojenie przyszłym pra-Twnikom naszej gospodarki kultury umiejętności samotnego rozumienia róino-inych, często skornplikowa /ch zagadnień politycznych, społecznych i gospodarczych zachodzących dziś na świecie. Wskazując, że nowy przedmiot — JPodsUwy o»ak po- litycznych" powinien uzyskać w całokształcie programu stu diów wyższych właściwą mu rangę i znaczenie Z. Kliszko zwrócił uwagę, że nie może on zastępowć, natomiast winien uzupełniać codzienną pracę ideowo-wychowawczą prowadzoną na wyższych uczel niach tak przez organizacje partyjne i młodzieżowe, jak też przez całą profesurę. Sekretarz KC wskazał też na po trzebę bliskiej więzi między uczelnianymi studiami nauk politycznych i instancji partii oraz organizacji młodzieżo wych. Ataki powstańców w W.einiiitiie • LONDYN (PAP) W środę nastąpiła koncentracja trzech pułków powstań czych wzdłuż głównej autostrady o dużym znaczeniu po łożonej na północ od Qui Nhon. Toczą się tam zaciekłe walki z siłami wojsk reżimowych. Mimo ciężkich nalotów lotnictwa amerykańskiego na pozycje powstańców, utrzymali oni wszystkie swoje stanowiska. Patrioci południowowietnam scy odcięli połączenia z ważnymi ośrodkami miejskimi w Phu Cat, Phy My i Bong Son. Wysadzili oni mosty i zajęli stanowiska przy drogach wio dących do tych miast. Siły lotnicze zrzuciły bomby i ostrzelały z broni maszy nowej oddziały powstańców atakujące jednostki wojsk re zimowych. Dowództwo amery kańskie skierowało posiłki do Phu Cu położonego w odległości 500 km na północny wschód od Sajgonu, gdzie dwa bataliony powstańców przeprowadziły atak na batalion wojsk rządowych. Superbombowęę amerykańskie B-52 kontynuowały 30 «jm. swe regularne rajdy na tereny opanowane prze* par tyzantóK. dukty zbożowe. nie zostały poparte przez przy p pamiętać, że wszvstko, co Uzyskano «obre zbiory bawe - w,-,dców KP Chin. p<1<.7o ćartia ma na ceny i niezłe zbiory b^raicÓT* ca- -• T<-r TCP7"R uwa- ,i _r.as .a pnn.a, krowych. Roczne plany skupu < 1 rez> cium is.i_ uwa ju sjuzeme interesom mas pra mięsa, mleka, jaj i wełny zosta- ża, że mimo to powinniśmy cuj3cvch, interesem radziecka przekrojone. Pf«womo to kontynuować konsekwentnie k5eg0* cziowieka — budowni-w newnym stoip-nH] poszukiwanie sposobow uregu C7Pffn knmiini7miL rSS-i rozbieżności o- <**"> komunizmu. Zagadnienia dalszego rozwo mocnicnia przyjaźni i wspoł-iu rolnictwa powinny nadal pracy między narodem radziec pozostawać w centrum uwa- kim a narodem chińskim, mię i gi całej partii i całego naro- dzy naszymi partiami i kraja 1 rju — oświadczył L. Breżniew. mj-Konsekwentna realizacja u- Omawiając problem wiet-chwał marcowego plenum po namski Breżniew m. in. o-zwoli osiągnąć nieustanny świadczył: Udzielaliśmy i u-wzrost produkcji wszystkich dzielamy znacznej pomocy to artykułów rolnych. warzyszom wietnrmskim. Do 1 TT TKOLEJNEJ części prze starczyliśmy juz Demokraty-W mówienia, poświęconej cznej Republice Wietnamu niektórym zagadnieniom znacznej ilości broni i sprzę międzynarodowym, Breżniew tu wojennego. wskazał, że sytuację między- Bedz,emy nadal udzielać narodowa jako całość cechuje I>RW _ zarowno materialnej zasadnicza tendencja - wzro łąk tez politycznej pomocy, stu i umocnienia sił świato- bedzie jej potrzebna w wero socjalizmu, pomyślny crfu odparcia agresji amery rozwój rewolucji narodowo kańskiej. Występujemy kon-wyzwoleńczej uciskanych po- sekwentnie na rzecz zjednocze przednio narodów i trwające n a wysiłków wszystkich brat osłabienie światowego syste- krajów socjalistycznych, mu kapitalistycznego. jeśli chodzi o udzielanie po- Fakt że imperialiści ze Sta parcia narodowi wietnamskie nami Zjednoczonymi na czele mu walczącemu rrzeciwko a- uciekają się do agresji, do imperialistów zbrojnej ingerencji w sprawy .Kolejny fragment wystą- innych krajów i narodów, £££« dotyczy stosunków komplikuje poważnie sytua- "S-<" z krajami kapitalistycz cję międzynarodową. Wyma- tZW" "Trze" ga to od nas — powiedz.ał Cl^T° k W!3t5,;- . Breżniew — zaostrzenia czuj *a, fpsunki radziecko-ame ności, stałego zwracania nie znaczny wpływ ma słabnącej uwagi na umocnię w Wietnamie, nie zdolności obronnej Zwiąż Wyrsznie ku Radzieckiego i jego pozy- 5..^ i~ powie,T cji na arenie międzynarodo- . Bre/.m,w ze normali wej, wvmaga aktywnych wy- '^ naszych stosunkow me siłków w kierunku umocnię- J J pogrodwę ze zbrojną a- nia jedności krajów socjali- riaI'.™u ^mery- stycznych i światowego ru- ll„ h|5® bratnie- chu komunistycznego. - , Jm 1 so pONIKWAZ l&bourzyslowiski rząd W. Brytanii 7ajqł stanowisko beTr^arunkowego popierania amerykańskiej agresji w "Wietnamie, a pana<1to wystąpi} w rrtli autora projektu tak zwanych aitJ{yitvrrkich sił nuklearnych, umożliwia jace-go dofitep NRF do brrfni ntuklearnej — rofir-wój_ nasrvch stosunków z W. Brytanią także ulegf, oczywiście, zrarr.nemu zahamowaniu. Mówcł zaizsnaczył dalej, że stosunki ZRRB 7. Niemiecką Republiką F;*deTa1rą „pozostają nad-nl xJe i odoo^Ariedizialność za to ponoszą jej koła rządzące". Mamy tu do czynienia z głównym ośrodk!em reakcji i mili.ta-ryzmu w Europie, z głównym so.jusTniłęieim agr«svwnvch imperialistycznych kół USA i w takich warunkach nie ma możliwości owocnego rozwoju stosunków z Niemcami zachcd.nimi. Podkreślając r^^zwój stesunków T Francją mówca stwierdził: — Bi.orąc pod uwagę realistyczne stanowisko rządu francuskiego w w*ełu ważnych zagadnieniach polityki zagranicznej o-ra-z dążenie rzędu francuskiego re-»vdenta dymisję swego gabinetu. PODROŻĘ MODIRO KEITY • RABAT W dniach od 4 do 1S października p^cyd^nt Małi Modiho Keita uda s:e z wi?vta oficjalną do Związku Radziec-k;ego i .Tugosław:i. Zatrzyma się on także w Algierze. NYERERE PREZYDENTEM • DAR ES-SALAM Prezydent Tanzanii — 7. Kyerere został nonowni« wybrany pa prezydenta na okres 5 łat. W wyborach Nyerere otrzymał por>J>d 95 procent głosów wyborców. W GDASfSKU 9 rCK- w Gdańsiriel Storznł Remontowej zakończono budowę nierwszeso polskiego doku n»vwa1ąceffo. Dok ma nośność 3,5 tvs. ton i jest przeznaczony do remontu statków rzędu trawlerów — przetwórni lub zamrcżalni. ARGENTYNA PRZECIW USA • HAWANA Decvzia Izby Reprezentantów TTSA o zbroinej interwencji w wewnetrzne snrawv Dsństw Ameryki Łacińskiej została ostro potępiona w projekcie rezoJucłi. przedstawionej Izbie Deputowanych Argentyny. WIEC W HAWANIE • HAWANA Na uniwersytecie hawańskim odbył się wielki wiec z udziałem prezydenta Dorticosa, premiera Fidela Castro i in. Premier wezwał profesorów i studentów do maksymalnego wysiłku w celu „zlikwidowania deficytu kadr naukowych i technicznych". PKP i PKS przed „szczytem" jesiennych przewozów WCZORAJ pod kierownic ilości ziemniaków, zwierząt twem zastępcy przewód rzeźnych i innych produktów niczącego Prezydium rolnych. WRN, inż. Damazego Szkopia- PKP i PKS czeka więc bar ka odbyła się narada poświęco dzo trudny egzamin. Na nara na omówieniu przygotowań dzje podkreślano, iż dyrekcje do jesiennej kampanii przewo OKp a zwłaszcza szczecińska, zów płodów rolnych. W na- coraz T iej wsp6łpracują z radzie udział wzięli: wicedy użytkownikami taboru kolejo-rektor DOKP w Szczecinie, ^ego w województwie kosza-towł Kazimierz Tandej, przed lińskim. Przestrzegane są ter stawiciele DOKP w Gdańsku, mjny dostawy wagonów, per-Wojewódzkiego Przedsiębiors- sonel PKP Sprawniej załatwia twa PKS, kierownicy przed- formalności spedvcyjne, u-siębiorstw korzystających z wzgiednia najpilniejsze zamó-usług PKP i PKS. wienia na wagony. Realizacja Duże opóźnienie prac polo- bardzo napiętego planu je-wych, a zwłaszcza żniw i obec siennych przewozów wymaga nie wykopków ziemniaków zacieśnienia wsDÓłpracy przed stwarza dodatkowe trudności siębiorstw z PKP. Pośtulowa w organizacji przewozów pło- no> aby połowy paździerńi dów rolnych. W znacznie krót ka objąć przewozami kolejo-szym niż w ub. latach czasie Wymi zboże, pasze treściwe i trzeba zakupić od producen- sus? z zielonek, natomiast w tów i przewieźć do odbiorców drugiej połowie października w kraju i za granicą większe większość taboru kolejowego przeznaczyć do przewozu ziem niaków. Transport PKS będzie potrzebny przede wszyst kim do przewozu zwierząt rze źnych i przerzutów produktów rolnych w granicach woje-wództv;a. IIIIELE uwag zgłosili tak-" że przedstawiciele DOKP i WP PKS. Niektóre przedsiębiorstwa nie respektują zło żonych przez siebie zamówień na wagony. Np. we wrześniu zamówiono około 1300 wagonów na zboże i ziemniaki, a praktycznie skorzystano z po nad 3800 wagonów. Dodatkowe i duże zamówienia dezorganizują pracę kolei. Nagminnie nie wykorzystuje się pełnej ładowności wagonów?, co np. we wrześniu zmusiło PKP do zatrudnienia w przewozach Wodowanie giganta Z Jokohamy donoszą, że w tamtejszej stoczni odbyło się uroczyste wodowanie tanków ca „TOKYO MARU" o nośności 150.000 ton. Jest to naj większy, jak dotychczas, statek tego typu na świecie. Ma on 306,5 m długości i 47,5 m szerokości. Dzięki swej zdalnie kierowanej aparaturze mo że być obsługiwany przez za ledwie 29-osobową załogę. SIIIANOUK NA KUBIE • HAWANA W grudniu br. książę No-rodom Sihanouk złoży oficjalna wizytę na Kubie na zaproszenie premiera Fidela Castro, , , ,___ , i prezydenta Qsva&h> Dorti- dodatkowych 7 pocxa£ÓW to-cosa, \ .watowych. iM iGŁOS Nr 235 (4061) Sto, 3 POKŁOSIE Przed stu laty uczniowie Wałeckich Aten ofiarowali puchar dyrektorowi szkoły, Antoniemu Łowińskiemu. Podczas uroczystości jubileuszowych w Wałczu puchar ten wrócił do szkoły. Wręczył go obecnemu dyrektorowi Liceum Ogólnokształcącego, Wacławowi Gąsce, inżynier Józef Łowiński. Na pucharze wyryto napis: „W 300-leCie szkoły w Wałczu rodzina Antoniego Łowińskiego ofiarowuje ten puchar jako nagrodą przechodnią dla najlepszej klasy". nej * największych inwestycji tytuły, kariery, zaszczyty? w kraju — Elektrowni Soli- Większość z nich wywodzi się na, inż. Józef Dembowski, z rodzin, które w latach mię-mgr inż. Janusz Kłoczkowski dzywojennych mogły być u z Turoszowa, adiunkt Akade takich utytułowanych osób je Nie był to zwyczajny zjazd absolwentów z rzędu tych, mii Medycznej w Poznaniu, dynie na najniższej służbie, na których wspomina się z sentymentem dawne, dobre dr Irena Zyczyńska, st. asy-szkolne lata. W dwóch dniach odżyły trzy wieki niełaska- stent Politechniki Warszaw-wej dla nas, Polaków historii, które w wałeckiej szkole sklej, mgr Andrzej Wajd-były praktyczną poglądową lekcją narodowych dziejów, wicz, główny inżynier „Cel- PRZYWYKLISMY tutaj, na Ziemi Koszaliń skiej, do obchodów rocznic, jubileuszów i uroczystych spotkań dla upamiętnienia wy darzeń co najwyżej sprzed lat dwudziestu. W Wałczu było inaczej. Dwudziestolecie stało się kontynuacją tradycji i wy WAŁECKIEGO JUBILEUSZU Ale tym utytułowanym w dwudziestoleciu przez najznakomitsze uczelnie Polski Ludowej, córkom i synom sprzą taczek, woźnych i chłopów awans nie uderzył ani do gło wy, ani nie poraził serc. Trze ba było widzieć jak padali so bie w objęcia, jak chodzili ź sobą od rana do późnej nocy z tymi, którym dane było za trzymać się w edukacji tylko na szkole średniej, a w zawo dzie na niższym szczeblu. Ta integracja w emocjonalnej m Spotkania w klasach byłych absolwentów watoWeJ szkoły. Nauczycieli witano śpicwaj^c »>sto lat", opowiadano dalszy swoich życiorysów, wspominano lata szkolne. Tylko ławki okazały się niezbyt łaskawe, przyciasne 1 brakło na nich tamtych tajemnych znaków, wyrytych w chwilach radości lub zdenerwowania. W starych murach szkoły ławki świeciły nową politurą. Były nowe... Fot. J. Piątkowski darzeń, które zapoczątkował lanego. Karol doszedł do god- wiskozy", mgr inż. Tadeusz więzi z całym społeczeństwem rok 1665 — powstanie Wałec ności rektora Akademii Uór- Szociński, st. asystent Akade przezywającym zjazd, jak kich Aten. Wyrazem tego by- niczo-Hutniczej w Krakowie, mii Górniczo-Hutniczej w wspólne święto i własną auły nie tylko liczne cytaty z Drugie pokolenie czterech bra Krakowie, mgr inż. Edward mę, złozyła się na zjawisko historii i dokumentów. Obok Ci i siostra — wszyscy z dy- Nawarecki, st. asystent Foli- społeczne ogromnej wagi: no-absolwentów — 20-latków piomami inżynierów, wśród techniki Gdańskiej, mgr inż. wej, rodzimej tradycji, utrwa przybyli na zjazd ci najstarsi njc^ stefan — dyrektor De- Albin Kubiak, naczelny re- lone,i stabilizacją współczes-z łat 1 SI2—1917 — Andrzej partamentu w Komisji Piano daktor Wydawnictwa Lotni- ności, nawiązującej do pia-Duda i bydgoski lekarz dr Wania przy Radzie Ministrów czego, mgr Krzysztof Lebiedź, stowskiej historii ziemi odzy-Kazimierz Rekowski. Przyje- pm. zmarł w tym roku. Pa- asystent Politechniki Szczeciń skanej. W 95. rocznicę urodzin Stefanii SemiBłowrtiel wiński. Ten ród szczególnie neracja: Michał, Małgorzata nowski. . . Pół wi€*u * pokolenie zapisał się w kronice szkoły. ^ Anna — wszyscy z tytułami Nie przyjechali, ale witali dwudziestolatków, wieńcami Antoni ŁoWiński, ostatni pol- magistra inżyniera. I oto przy ;r.ko gospodarze swoich kole złożonymi na grobie dyrektora ski dyrektor wałeckiego gim- wożą do Wałcza na uroczy- gów ze szkolnej lawy ci któ Łowiń;ki , moeiłach sześ-nazjum w latach 1866—1894, stość szk0ły równie na pozór rzy wrócili tutaj juz chyba ow -Kiego i mogiłach szes nawet po śmierci dał się we skromną pamiątkę: srebrny na zawsze, wiążąc swój los z ciu tysięcy poległych na Wale znaki Niemcom. Chodziło po- pUchar. Ale właśnie ten pu- miastem, które ich wychowa- Pomorskim. Upamiętnili je zorn^e o V7.?rz błahą: napis na char stanie się wielkim sym- ło. Na honorowym miejscu tablicą ufundowaną z włas-nagrobku. W testamencie nie bolem waieckiego jubileuszu, obecny dyrektor Liceum mgr . wmurowana w życzył sobie tekstu w języku Dokładnie 100 lat temu pol- Wacław Gąska, dyrektor nycn składek, wmurowaną w niemieckim. Toczyły się o to SCy uczniowie Wałeckich A- PBRol. mgr inż. Ibrahim gmach swojej szkoły. Niedługie spory sądowe, aż do ten ofiarowali go dyrektorowi Murzicz, sekretarz Prezydium zwyczajna to tablica: z czar-najwyższej instancji w Berli- Nowińskiemu. Przechodził PRN, Stefan Kołtan, dyrek- nego, szlachetnego marmuru nie, która zezwoliła ostatecz- wra2 z innymi rodzinnymi pa tor przodujących w wojewódz b-t/Srvm wvrvtn nio t* 7 nie na wersję... łacińską. Moż miątkami z pokolenia na po- twie Wałeckich Zakładów . na ją dziś odczytać na wałec kolenie. Odgrzebany z gruzów Przemysłu Terenowego, mgr symbolicznej metafory, ale kim cmentarzu. Wychował też powstania warszawskiego, inż. Romuald Jackowski, dy najprawdziwszym złotem zdo- Łowiński 7 synów, których wrócił jak sztafetowa pałecz- rektor Rejonowego Przedsię- bione zgłoski: ...z miłości do biografie mogą posłużyć za ka do szkoły w dniu jej świę biorstwa Wodnych Melioracji, 0i__v_nv w nnd7;prp dla „k- wzór dla współczesnych ro&ri ta. Połączono ten akt z dru- inż. Czesław Warnieło, nau- Ojczyznj, w podzięce dla szko ców. gim ważnym już współczes- czyciel mgr Tadeusz Basiń- *y wychowankowie — uczest- Wszyscy ukończyli wyższe nym wydarzeniem — wręczę- ski, inż. Bohdan Janiszewski nicy pierwszego zjazdu w pią studia, z dyplomami inżynie- nie.m sztandaru. Zapadła decy z Prezydium PRN. Nie sposób tym roku obchodów Tysiąc- rów i lekarzy. Dwóch z nich, zja rady pedagogicznej: przy zliczyć i wszystkich wymię- Państwa p0lskieco Józef i Teodor wstąpili na dorocznym przekazywaniu nic politechnikę, jako absolwenci sztandaru od ustępującego ma wałeckiego technikum budów turalnego rocznika puchar Ło _ ^ wińskich, jako przechodni, o- wych dalszych powojen trzyma najlepsza w klasyfika nych latach śniły się takie EDMUND HRYWNIAK cji klasa w szkole. lecia Państwa Polskiego... KOMU w biednym 1945 w treścł tych słów jest i roku, a potem w niełat- symbol, i rzeczywistość. SPOTKANIE Znały ją i darzyły gorą- ne „komunistycznym instynk dzieliśmy o liście otwartym cym uczuciem wdzięcznoś- tem", udałyśmy się na ulicę Sempołowskiej skierowanym ci, szacunku i zaufania trzy Smolną 7. Panna Stefania do Piłsudskiego przeciw wpro pokolenia rewolucjonistów przyjęła nas... jakby przygo wadzaniu faszytowskiego re-i patriotów. Nie należała towana była na nasze przyby gulaminu dla więźniów poli-do żadnej partii politycznej, cie. Kiedy, zdawało się, wszy tycznych. Drżeliśmy o jej bez jednakże jej odwaga i upór stko rozsypało się w gruzy, pieezeństwo, bo prowadził w walce o prawa dla więź tutaj, w tym małym mieszka przeciw niej śledztwo w 1937 niów politycznych znana niu, działał nadal niezawodny roku wiceprokurator rejonu były zarówno władzom car- „sztab" zorganizowanej porno 16 Sądu Okręgowego w War skim, jak i rządom Polski cy, opieki, dobrego słowa, szawie, zarzucając jej „udzie-burżuazyjnej. Była niezmor Trzeba było nie lada energii lanie pomocy finansowej i dowanym przyjacielem i o- i uzdolnień organizacyjnych, prawnej członkom organizacji piekunem więzionych socja- aby natychmiast przystoso- komunistycznej"... A przecież listów, komunistów. Prowa dziła szeroką działalność pu blicystyczną, a jej książka pt. „W więzieniach" była o-skarżeniem faszystowskiego systemu więziennictwa Polski sanacyjnej. ...... . Drugim nurtem działalno wać się do nowej sytuacji: za nie ośmielili się jej uwięzić, ści Stefanii Sempołowskiej bezpieczyć tysiącom ocalonych Takim powszechnym autory-była walka o polską szkołę więźniów politycznych dach tetem i szacunkiem w społe-w czasie zaborów, a w okre nad głową, pożywienie, ubra- czeństwie cieszyła się Stefania sie międzywojennym — o nia, lekarstwa. Sempołowska. szkołę wolną i postępową, W pamięci mojej utrwalił Ciężko chora, nękana „wizy o oświatę dla ludu. Była pe się taki moment. Wchodzę do tami" gestapo, miała jeszcze dagogiem z talentu i powo- mieszkania Panny Stefanii i tyle sił, aby dyktować pracę łania. od razu opadam na krzesło, o nowym systemie oświaty w Stefania Sempołowska u- Stopy mam całe w ropnych wolnej Polsce. Umierała z rodziła się 1 października ranach, lewa noga zwichnięta przeświadczeniem, że jej byli 1870 *roku, umarła 2 lutego w kostce napuchła jak bania, podopieczni stworzyli nową 1944 roku. W związku z Jestem oszołomiona ruchem i partię i kontynuują walkę o 95 rocznicą jej urodzin za- zgiełkiem panującym w oby- niepodległą, socjalistyczną Pol mieszczamy wspomnienie dwu pokojach. Ale oto Sem- skę. Umierała z wizją nowej J. Ludwińskiej, mówiące o połowska podchodzi do mnie. szkoły w wolnej Polsce, jednym charakterystycznym Pochyla się nad moimi noga-epizodzie z działalności mi. Czytam w jej oczach tyle .Panny Stefanii". dobroci i współczucia, że coś mnie ściska za gardło. Jedna że to, co mówi Panna Stefa B,„ . , , nia, brzmi całkiem inaczej — YŁ wrzesień 1939 roku. rzectowo jak rozkaz: wyda Po kilkunastu dniach je • W Uli 11 [Juiiiuviiiv.włłi pieszej wędrówki z roz je _ kto dokąd, co dosta bitego więzienia w For ie z kim się spotyka... I w donie dotarłam wraz z kr'ótkich skąpvch słowach in-. mnymi więźniarkami na formuje: Warszawa broni się reszcie do Warszawy, wokół t będ?,}e bronić do końca. Two której zaczynał zamykać się się bataliony robotnicze, pierścień oblężenia. Byłyśmy Sztab batalionów mieści się krańcowo wyczerpane. I wte na Wareckiej. Co robić? Kto y utartym szlakiem, wiedzio moie _ idzie do batalionów, trzeba wytrwać, trzeba żyć... Nakarmiona, z obandażowany mi nogami, udając się na wy znaczoną kwaterę, myślę: Nie wszystko stracone, trzeba żyć, trzeba walczyć. To było spotkanie „twarzą w twarz" z Panną Stefanią. A przecież znałam ją, jak my wszyscy więzieni komuniści, od mego pierwszego aresztowania. To od niej przychodzi ły paczki z żywnością i ciepłą edzieżą lub zjawiał się ad wokat „sam od siebie", to jej ręka przysyłała lekarstwa mo Um chorym towarzyszkom. Wie Automatyczny portier w Stanach Zjednoczonych o-patentowano urządzenie, które automatycznie zabezpiecza przed otwarciem wszystkie drzwi w samochodzie w trakcie gwałtownego hamowania lub przyspieszania. Jak wiadomo, wypadanie pasażerów Jest jedną z głównych przyczyn śmiertelnych wypadków w katastrofach samochodowych Zmiany w kursowaniu POCIĄGÓW LOKALNYCH Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych w Szczecinie komunikuje, że z dniem 1 października br. zmienia rozkład jardy następujących pociągów pasażerskich: 1) Poc. nr 221 relacji Piia — Wałcz, odjeżdżający z Piły o godzinie 10.30, odjeżdżać bęclzie od dbzisiaj o godz. 11.30, Wałcz przyj. 12.10 (a więc godzinę później). 2) Na linii Słupsk — Szczecinek wyznaczono nowy postój na przystanku Kępka (odjazd 21.«5). W związku z tym rozkład jardy pociągu nr fi 18 od Wrzącej dn Kępic ulegnie minutowym zmianom. 3) Poc. nr 33250 relacji Świdwin — Połczyn-Zdrój, odjeżdżający dotychczas ze Świdwina o godz. 6.59, obecnie odjeżdżać będzie o godzinie 6.55 i do Połczyna-Zdroju prsyjedzie o kilka minut wcześniej. Śzcw&ółowych informacji udzielają informatorzy na ataejach większych i zawiadowcy na stacjach mniejszych, w TAKICH momentów wynikających ze wspólnej biografii szkoły i uczniów, historii dawnej i najnowszej, było wiele. Przede wszystkim dramatyczne relacje Andrzeja Dudy i Kazimierza Rekowskiego z okresu germanizacji szkoły. Liczne przykłady z życia gimnazjum, kiedy zarządzali nim dyrekto rzy Perzyński i Dal ski. Nie dzielono historii na 300-lecie i 20-lecie. Już od dźwięków Gaudeamus kreujących uroczystość, aż po Mazurka Dąb rowskiego na zakończenie ta atmosfera wspomnień powodo wala raz po raz eksplozje okla sków, owacje „sto lat" i wie le szczerych łez w oczach naj starszych i najmłodszych.. Atmosfera uroczystości udzie liła się całemu miastu, mówiono o niej bez przesady we wszystkich domach, na ulicy, wśród młodzieży i rencistów, w sklepach, kinach i kawiarniach. Wymieniano dziesiątki nazwisk znajomych i nieznajo mych, interesowano się wizytą Łowińskich i równie znakomitego gościa, profesora U-niwersytetu im. Mikołaja Ko pernika w Toruniu dra Artura Hutnikiewicza. pierwsze go nauczyciela języka polskie go wałeckiego gimnazjum w roku 1945. Jego wspomnienie wygłoszone ze swadą i szcze rym uczuciem do miasta, któ re jak powiedział „dało mi chleb i dach nad głową" w pierwszych dniach wolności po tragicznej okupacji — jest wciąż żywo komentowane. Kioskarze „Ruchu" nie mog li się nadziwić, że już w sobo tę, w samo południe nie ma „Głosu". Wiadomo: w gazecie wiele miejsca poświęcono zjaz dowi i szkole. MTASTO 1 szkoła ma także powody do dumy, jeszcze z innej przyczyny. Na ich zew jak na apelu stawili się ci najstarsi, których tutaj pamiętają od dziecka. A dzisiaj? Wydoroś leli i dojrzali nie tylko wiekiem, ale pozycją i rangą: do cent Uniwersytetu Im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, dr Zygmunt Boras, docent Po litechniki Gdańskiej, dr inż. Andrzej Osiecki, konstruktorzy słynnych mózgćw elektro nowych wrocławskiego ELWRO, mgr inż. Antoni Ko sikowski i mgr inż. Ryszard Kolek, główny inżynier jed- U naszych sąsiadów SZCZECIE-TOZMAŃ' BYDGOSZCZ-(^DAWSK 15 tysięcy osób na „Popiołach" Film „Popioły", który wszedł na ekrany dwóch naj większych kin szczecińskich — „Kosmosu" i „Colosseum" cie szy się dużym powodzeniem. Na niektóre seanse bilety by ły rozsprzedane na przed rozpoczęciem projekcji. Prezydium RN Poznania wyposażyło chór w nowe, piękne stroje. Panów — we fraki, a chłopców w stroje biało-czar ne. Ze „starych" strojów chór zabiera jedynie powszechnie znane szamotulskie, w kolorze czerwonym. Program koncertowy obejmuje 21 pozycji. W riłnem Chicago chór występować bę h dzie w olbrzymiej sali koneer to wej (5100 miejsc), a w No- W ciągu trzech dni „Popioły ... „ . , obejrzało około 15 tys. widzów ^ ^1.?' („Głos Szczeciński") ZA OCEAN 5 października chór Stuli- grosza z Poznania opuszcza na naszym flagowym statku „Batory" Gdynię, udając się w kolejny rejs do Ameryki Północnej. Trasa obecnego tou rn6e zaczyna się w Montrealu, gdzie 1T października odbę dzie się pierwszy koncert, a kończy się 21 listopada w No wym Jorku. Z okazji wyjazdu „Skalpel" wyjeżdża na Węgry 0 (Inf. wł.) Słupski zespół muzyczny „Skalpel" działający przy Związku Zawodowym Pracowników Służby Zdrowia odnosi coraz większe sukcesy. Wiosną pisaliśmy o wyróżnieniu tego zespołu na przeglądzie ogólnopolskim w Polanicy. Latem „Skalpel" z dużym powodzeniem koncertował w wielu miej scowościach województwa. Ostatnio zaś zapadła decyzja o wyjeździe słupskich muzyków na kilka koncertów do Budapesztu. Wyjeż dżają oni wraz z warszawskim zespołem „Eskulap". W skład słupskiego zespołu wchodsŁi sześć osób: trzech gitarzystów, perkusista oraz dwóch solistów. (a) nym gmachu Filharmonii r salą na około 3 tys. osób. („Głos Wielkopolski") CYTRYNY wcześniej Przeciętnie o miesiąc wweś niej nii w poprzednim sezonie statki linii lewantyńskiej PLO przywozić będą transporty »-woców cytrusowych z tegoroci nych zbiorów. Z takim zleceniem wystąpiła do armatora Centrala Handlu Zagraniczne go „Rolimpex". Pierwsze ładunki cytryn i pomarańcz przyjmą statki PLO kursujące na południe Europy jut w po czątkach listopada br. W nad chodzącym sezonie sprowadzi my drogą morską trzykrotnie więcej cytryn i pomarańcz, aniżeli w latach poprzednich. („Głos Szczeciński") Interesujące pozycje Nowy sezon teatralny przy nosi miłośnikom teatru na Wybrzeżu wiele interesujących pozycji. I tak Teatr „Wy brzeże" wystawi „Zmierzch demonów,, Romana Brandstae ttera 1 „Przesłuchanie J. R. Oppenheimera" Heinara Kipp-hardta. W Teatrze Ziemi Gdaft skiej będzie można m. in. zobaczyć „Ostatnią stację" E. M. Remarque'a, „Policjantów" S. Mrożka i „Lekkomyślną siostrę" W. Perzyńskiego. Teatr Muzyczny zaprezentuje m. In. „Wiedeńską krew" Straussa i „Sewastopolskl walc* Li-2t&g«, jLQ&fi yfjbrzcia") Sfr. fr GŁOS - Nr 235 (4061) Świetlny teiefan Telefon, drialający za pomocą światła, zademonstrowany zostanie prze* firmę Grunding na wystawie radiowej "w Stuttgarcie. JCarówka służy tu jako nadajnik, * fotodioda — jako odbiornik. Falę nośną sygnału stanowi światło podczerwone. Przy dobrej widoczności można w ten sposób telefonować na odległość dwóch kilometrów. (CAF) W duchu IV Plenum KC PZPR Program unowocześnienia Inf. wł. XIII Konferencja Samorządu Robotniczego Fabryki Urządzeń Budowlanych w Koszalinie obradowała nad programem unowocześnienia produkcji zakładu w latach 1966—1970. Opracowanie tego programu stanowi praktyczną realizację uchwał IV Plenum KC partii. Zjednoczenia z postulatem, aby poczyniło w ministerstwie starania o przesunięcie rozpo częcia rozbudowy zakładu z roku 1963 na 1967. KSR zobo Program zakłada wprowadzenie do produkcji w przyszłej pięciolatce kilku zupełnie nowych, nie produkowanych dotychczas wyrobów: be toniarek i dźwigów samochodowych. Pod względem nowoczesności rozwiązań i jakości zaliczają się one do grupy A (najwyższej). Jednocześnie fabryka zrezygnuje z kilku dotychczas wytwarzanych wyrobów. Pozwoli to na ustabilizowanie produkcji i przyjęcie określonego profilu specjalizacji. Ustalono koniecz ny wzrost kadry fachowców i środków, które zapewniałyby realizację tych zamierzeń. W dyskusji zastanawiano się nad możliwościami powięk szenia udziału wyrobów zaliczanych do grupy A w ogólnej produkcji zakładu. Program określa, że w roku 1970 będą one stanowiły 52 proc. produkcji FUB INFORMUJEMY •OPOWIADAMY ALIMENTY, CHOROBA, KOSZTY J. B. Tuczno: 1) Jestem chory na gruźlicę. Chcę starać się o obniżenie alimentów. Jakie dokumenty mam dołączyć do pozwu? Czy muszę opłacać koszty sądowe? 2) Współżyję z nieślubną żoną, matką 2 dzieci. Czy fakt ten weźmie pod uwagę sąd, ustalając wysokość alimentów dla dzieo ka z poprzedniego związku? Czy ta moja obecna rodzina może starać się o zasiłek w Wydziale Zdrowia i Opieki Społecznej w Związku z moją chorobą? Ustalając wysokość alimeri tów na rzecz dziecka sąd bierze pod uwagę sytuację mate rialną i możliwości zarobkowe obojga rodziców. Toteż, jeśli wykaże Pan, że nieślubna żona i dzieci pozostają na Pana wyłącznym utrzymaniu — sąd zapewne uwzględni to, ja ko okoliczność, mającą wpływ na Pana sytuację materialną, choć oczywiście obowiązek u-trzymania własnego dziecka obciąża Pana przede wszystkim. Koszty sądowe będzie Pan musiał opłacić — zwolnienie od opłat w sprawach alimentacyjnych dotyczy jedy nie osób, dochodzących alimentów, a więc np. matki Pa na dziecka. Do pozwu o obni żenie alimentów powinien Pan dołączyć zaświadczenie o wysokości zarobków, względnie pobieranego zasiłku chorobowego, zaświadczenie właś ciwej rady narodowej, że po za pracą nie ma Pan innych źródeł dochodu, zaświadczenie stwierdzające, ile osób ma Pan na utrzymaniu, świadectwo lekarskie o stanie zdrowia. O zasiłek dla nieślubnej żo ny i dzieci należy starać się za pośrednictwem poradni przeciwgruźliczej, która stwierdzi, czy rodzina Pana jest zagrożona gruźlicą i czy w związku z tym przysługuje jej zasiłek. QQQ&fimiQQQQOQGQQQQQQ&QOQQQQQQQQ^U^^^ ZARZĄD GOSPODARKI TERENAMI WYDZIAŁ GOSPODARKI KOMUNALNEJ I MIESZKANIOWEJ PREZYDIUM MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ W KOSZALINIE wzywa wszystkich DZIERŻAWCÓW TERENÓW, położonych w mieście Koszalinie DO UREGULOWANIA ZALEGŁYCH OPŁAT z tytułu czynszu dzierżawnego za lata 1963, 1964, 1965. Jednocześnie informuje się, że .za rok 1963 i 1964 są pobierane 20-proc. odsetki, natomiast za 1965 r. w miesiącu wrześniu br. 10 proc. odsetek, w, październiku 15 proc. i w miesiącu listopadzie 20 proc., ponieważ termin płatności upłynął w dniu 31 lipca br. Niewpłacenie zaległego czynszu dzierżawnego przez poszczególnych dzierżawców spowoduje wszczęcie kroków egzekucyjnych i powstanie dodatkowych kosztów. K-2293 DYREKCJA PP „UZDROWISKO KOŁOBRZEG" W KOŁOBRZEGU zatrudni od zara# następujących, .pracowników: KIEROWNIKA SEKCJI ZAOPATRZENIA — wynagrodzenie do omówienia na miejscu. — wymagane wykształcenie wyższe^ handlowe plus 3-letnia praktyka na wymienionym stanowisku lub wykształcenie średnie i 5-letnia praktyka; ST. INSTRUKTORA ZAOPATRZENIA — wynagrodzenie do uzgodnienia na miejscu. —•, wymagane wykształcenie średnie handlowe plus 3-letnia praktyka w zaopatrzeniu. Dla samotnych zapewniamy zakwaterowanie w pokojach służbowych na warunkach hotelowych. IC-2295-0 ZGUBIONO swtedectwo 1 klasy Technikum Rolniczego w Wałczu, wydane na nazwisko Krystyna Sulek. G-4G71 ZGUBIONO pieczątkę o treści: Państwowy Ośrodek Maszynowy w fVwiTnacja studencką, wydaną przez śląską Akademię Medyczną w Rokitnicy — Eiccmora Valis. G-4625 •ę ££ ZAMIASlA SZCZECINEK — 3 pokoje, kuchnie, łazienkę zamienię na podobne lub domek jednorodzinny — miejscowość obojętna. Oferty: Biuro Ogłoszeń pod 8151. G-4G73-0 ZAMIENIĘ trzy pokoje, kuchnię, łazienkę na dwa pokoje z wygodami w Słupsku, Świerczewskiego 3/9. Gp-4677 MŁODE, bezdzietne małżeństwo poszukuje pokoju sublokatorskiego w Koszalinie. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-lGGS MONTERO W-H YDRAULIKOW na dobrych warunkach natychmiast za trudnię. Palmowski — Kołobrzeg, teL. 21-28. Gp-4667-ł) ZAOPIEKUJĘ się dziećmi. Koszalin, Pionierów 13/17. Gp-4680 TOWARZYSTWO Krzewienia Wiedzy Praktycznej — Ośrodek w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 6, przyjmuje zapisy na kurs krawiecki (roczny), fryzjerski, kelnerski i palaczy centralnego ogrzewania. Gfł-4652-8 ZAMIENIĘ pokój z kuchnią i kawalerką w Koszalinie w nowym budownictwie na 3 pokoje z kuchnią w nowym budownictwie. — Zgłoszenia: Biuro Ogłoszeń. Gp-«7« ZAMIENIĘ w"ada3ą S!° bardzo i Na przykład zetemesowcy z cież nie muszą się zawsze wią turystyki zetemesowcy po win ?}.a była _ niesy- w Słupsku Czarni goszczą Ba!- j Fabryki Narzędzi Rolniczych zać z pojęciem... plażowania, ni już teraz gromadzić na ten maiycz-nae. Nie ma się więc cv*, Koszalin. Piłkarze Bałtyku po solidnie przygotowali się do Czasem przecież lepiej i wy- cel fun Jusre, lokując je na + sfa™a.c deszczem ^ po zi:p^nieStdoSr7eSP5sU^-S'Ę °uatn ° ' akc^ Mniej, kupując sprzęt godniej spaceruje się brzegiem przykład na książeczkach o- pros zawiodła organizacja, świadczą wyniki' 4°o"^Gryfem ! biwakowy itp. W lecie nato- morskim w czasie niepogody szczędnościowych PKO. (am) z Darzborem. w tym drugim nr^- mtest zdołano zorganizować niż pad cza s upału. I datego tylko dwie wycieczki. Poio- dziwić się należy, że pod sumo 7 IE WYKORZYSTANO bnie było w kot ich ' przy Fa- wując wyniki akcji letniej ze- także odpowiednio poby brykach Mebli. Nieliczne wy- temesowcy zasłaniają się... tu w Ustce młoizieży ze cieczki zorPa^iz^wa^o tam w deszczem. temescwsk'ej z Olsztyna. Nie czerwcu. W pełni lata nato- Padiło, owszem, ale prze- mówimy o kontaktach oficjał miast przygotowano wyjazd cież wiele obozów i turysty- nych, bowiem takie miały młodzieży w ramach akcji „u cznych imprez odbyło się w miejsce, ale, po prostu, można dama n:el7ięla". Niestely. ta tym sezonie. Także słupscy ze było przy obozie zorganizować uiara" niedziela wycieczko- temesowcy uczestniczyli w o- stałą b"zę wypoczynku sobo- mistairjj KLUB „EMPIK", ul. Zamenhofa — Wystawa fotograficzna inż inż. Z. Polańskiego i X. Nosala pt. „Makrofotografie". MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek K'»'nża« Poraqr« skich — czynne w godz. 10—17. MUZEUM sKANSr. .uWs&lŁ W KLUKACH — czynne w godz. 10—17. BTD — godz. 19 — A. Fredro — „Dyliżans". inauguracja roku kulturalnego Jutro, tj. 2 października, o godz. 10, w sali konferencyjnej Prez. PRN odbędzie się u-roczysta inauguracja roku kul tur alno-oświatowego. Wezmą w niej udział etatowi pracow nicy kultury i działacze społeczni. Razem, około 150 osób. Referat pt. „Węzłowe kierunki pracy resortu kultury w se zonie 1965/66" wygłosi zastęp ca przewodniczącego Prez. PRN — Mieczysław Sroczyński. Po południu uczestnicy ina uguracji obejrzą w BTD komedię Fredry pt. „Dyliżans". Owocowa przeplatania na kiermaszu Tradycyjnym zwyczajem Powszechna Spółdzielnia Spożywców zorganizowała jesienny kiermasz owocowo-warzywny. Kiermasz jest barwną ekspozycją ogrodowych pledów, pomysiowo skomponowaną obok supermarketu, w dniu o- _____ twarcia na slraganąch można było | różnych narodów. 7.45 zobaczyć rożnego gatunku owoce, j sztafeta. 8.05 Muzyka i%i m MILENIUM — Przybycie Tytanów (wioski, od lat 12). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Człowiek mafii (włoski, cd lat 16). Seanse o godz. 14, 16.15, 18.30 i liO.45. GWARDIA — Dylemat (duński, od lat 16). Seanse o gdz. 17.30 i 20. WIEDZA — godz. 17 — Szukam mojej dziewczyny (radz., od 1.12). Godz. 19 — Pierwsze porywy (radz., od lat 14). is PROGRAM I na dzień 1 października (piątek) duży wybór warzyw z rzadko 'spotykaną o tej porze roku rzodkiewką. Były też dynie, arbuzy importowane winogrona — słowem zaopatrzenie bardzo dobre. Nie brakowało więc na kiermaszu klientów, którzy oblegali stragany Cie słupskim, drugi zbiór sia- j d° późnych godzin wieczornych. Jak nas poinformowano, kiermasz potrwa około 10 dni. (a) na jest bardzo udany, (a) P OD HASŁAMI „Roku w planach innego typu nie- gotowaniu kandydatów na o- wę. Sadzimy że w r>rzv3i'ci-j jednym strzelcem teł klasy, mimo to są w 'tanie zrobić niesnodzlankę. Piłka-rze Gryfa wyjeżdżają do Oward.i Kos^aiJn, która również łatwo punktów nie odda, tym bardziej że koszaliv>ifv->!e zajmują Wysoką, trzecią pozycję i podobnie ja.k ustecki K-irab zapowiadają awans d-o ligi międzywojewódzkiej. Gryf w Kopalinie na opół radził cobie Domyślnie. \Ta-wiec nadzieje, że i tvm razem 3ego piłKarze zawiodą nadziei sWoich sympatyków, (sz) Zmiana irenero Słabe ostatnio wyniki piłkarzy r""yfa były przyczyną zmian, dokonanych przez zarząd tego klubu "a stanowiskach trenerów. Prowa-T?ący dotychczas pierwszy zespół •Jozef Hulaiko został przesunięty Pracy z młodzieżą, a jego miej-y* zajął były bramkarz Stanisław J anuszkiewicz. (s) wa utonęła w deszczu, jak bczach wojewódzkich i cen- tnio-niedzielnego. W każdym zresztą wszystkie pozostałe tralnyeh. Ogółem ze słupskiej tygc dniu grupy słupskiej mlo plai^y młodzieży. organizacji wzięło w nich u- dzieży mogły wypoczywać Tak więc, w sumie, poszczę dział 116 członków. Obozy nad morzem, nawiązując je- eólne koła w tym roku nie sta.now:'ą jednak odrębne za- aoocześnde kontakty z kolega wie.e zrobiły, by swym człon- gadmienie. Co roku mniej na mi z 0's^tyna. kom zapewnić wypoczynek, r:e^ w Słupsku kandydatów. Do mniej udanych letnich odprężenie po pracy. A szko- Głównie z powodu trudności imprez trzeba zaliczyć uste- da. Na pewno rajleps^ym re- urlopowych. Rekrutacja na ckie „spotkanie z morzem", laksem powszechnie stosowa- obozy zetemesowskie odbywa na którym zgromadzono mło- nym są wycieczki, biwaki itp. się zbyt późno, toteż zakłady dzież kolonijną i obozową. W Ale jednoęześnię n.ie jest to pracy nie chcą udzielać urlo- tym jednak przypadku nale- jedyTa łoj-mą ynrP^czynku. oów młodzieży pracującej, ży wybaczyć potknięcia or- Dłatego też źie sc*ę stało, że Trzeba więc chyba pomyśleć ga^i^acyjne. chwaląc uste- aktywiści w kołach nie mieli o znacznie wcześniejszym przy ckich aktywistów za inicjaty- "Zdarzenia TfWYPADK ,■ Myc*dk' 9 OSTATNIE dwa dni minełv W mieście i powiecie stosunkowo spokojnie. Kroniki milicyjne nie zaootr/waiy poważniejszych wv-padików drogowych. Jedynie pijacy dają się we znaki" i stąd w areszcie komendy każdej nocy przebywa ich po kilku do wy-tr-eźwienia. • KRONIKI pogotowia zanotowały przedwczoraj dwa nieszczęśliwe wypadki, którym uległy dzieci: W Słupsku przy ul. Fornalskiej spadł z drzewa 13-letni Zygmunt L. Chłopiec ma złamaną kość pi^-tr"'ą. We wsi Zagorzyczki brama przygniotła 4-letn:'ego J&nu^ka B. Lekarz stwierdził u niego złamanie kości udowej. Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 12.05, 15.00, 18.00 , 20.00, 23 00. 5.06 Muzyka. 5.50 Gimn. 6.10 Rozm. rołn. 6.30 Muzyka ludowa Błękitna aktualn. 8.35 Koncert solistów. 9.00 Dla kl. XI — „Kalejdoskop krakowski" — słuch. 9.40 Dla przedszkoli. 10.00 Kalejdoskop kult. 10.30 Muzyka polska. 11.00 Dr Żabiński przed mikrofonem. 11.10 Koncert estradowy. 13.00 Dla kl. I i II — „Z piosenką jest nam wesoło". 13.20 G. Johannesen — fort. 13.40 Zespół akordeonistów. 14.15 Muzyka angielska. 15.05 „Decyduje ułamek miligrama*. 15.30 Rozm. muz. 16.10 Rytmy Trójmiasta. 17.25 Koncert chóru. 17.45 Poradnik językowy. 18.05 Uniw. Rad. 18.20 Koncert dnia. J9.15 Ze wsi i o wsi. 19.30 Polskie zespoły rozr. 20.26 Wiad. sportowe. 20.35 „Generał delia Revere" — słuch. 21.36 Reportaż literacki. 21.56 Sonaty skrzypc. Beothovena. 22.15 Muzyka. 22.35 Notatnik kulturalny. 22.45 Kurs jęz. ros. 23.15 Orkiestry tan. PROGRAM II na dzień 1 października (piątek) Wiad.: 5.30, 6.3t), 7.30, 8.30, 12.05. 16.00. 19.00, 23.50 5.06 Muzyka. 7.05 Gimn. 7.25 Odpowiedzi. 7.50 Polskie zespoły rozr. 8.35 „Pod rozwagę opinii społecznej. 8.55 Orkiestra G. Melachrino. 9.05 Koncert dnia. 9.50 Public, międzynar. 10.00 Radz. melod:e rozrywkowe. 10.40 Z życia ZSRR. 11.00 Muzyka operowa. 11.35 Reoortaż. 12.15 Mecz bokserski Polska — Anglia. 14.00 W rytm:e tańca i oio-senki. 14.30 Mówi technika. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Koncerf solistów. 15.30 Dla dzieci: „Wakacie w ZOO". 15.05 Koncert rozr. 16.45 Piosenki żołnierskie. 17.1? Kwadrans muz. 18.00 Z dziejóM muzyki chóralnej. 18.20 Na war* S7awsk:ei fali. 18.45 Klub Entuzja-stów Nowoczesności. 19.30 Korcerl svrnf. 21.36 Z kraju i ze świata. 22.03 Wiad. sportowe. 22.06 „Vi mieście" — fraem. powieści chińskiej. 22.26 Studio piosenki. 23.01 Reportaż z Warszawskiej Jesieni. fJTlLEWIIJA na dzień 1 października (piątek) 12.00 Dla szkół. 16.40 Lekcja jęz. ang. 17.00 Wiad. 17.05 D!a dzieci: „Miś z okienka". I7.ro Dla dzieci: „Pies z kotem". 17.40 „Azymut". 18.10 „Przygody rodziny Odrzu-towskich" — film. 13.35 Wszechnica TV. 19.10 „Wielokropek". 19.30 Dziennik. 19.50 Dobranoc. 20.00 Z kamerą po kraju. 20.15 Teatr TV (Łódź): J. Langer -„Drzewo". 21.30 lo minut recenzji. 21.40 Dziennik telewizyjny. „Głos Słupski" — mutacja „Ciosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskie! Zjednoczonej Partii Roootnlczej. Redaguje Kolegium Redakcyjna Koszalin tal Alfreda Lampego Ż6 Telefony Redakcji w Koszalinie: centrala 20-34 I 20-35 łączy ze wszystkimi działami „Głos Słupski". Stupsk, pl. Zwycięstwa 2, I piętro Telefony: sekretariat (łączy t kierownikiem Oddziału} — 51-95; dzłal ogłoszeń — 51-95: redakcja — 54-66. Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński'* RSW „PRASA" Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 12,50 et. kwartalna — 37,50 zł, roczna — 150 st) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury .JSucb' Tio^iono KZGrat Koszalin, ul Alfreda Lampego 18. >f.2 Str. 6 •GŁOS Nr 235 (4061) i Amerykańskie problemy XX wieku TB W*1"1 M= (KORESPONDENCJA WŁASNA AR) JlAŁEM dostać w niedzielę najgrubszy nu-| mer „New York Ti-i mes'a" w całej historii tego dziennika. 780 stron, 7 funtów wagi, milion wierszy druku. Miałem dostać, ale nie dostałem. Zamiast „New York Times'a" roznosiciel położył mi przed drzwiami egzemplarz „Philadelphia Inąuirer" — ga zety, której, jako żywo, nigdy nie zamawiałem i której — wiem to po przeczytaniu tego jednego numeru — nigdy nie zaprenumeruję. Na razie jednak nie mam wyboru. „New York Times", „New York Herald Tribune" i 5 innych tutejszych dzienników (razem 4 miliony egzemplarzy nakładu) przestało bowiem wychodzić z powodu strajku i lokautu. Strajkuje załoga „New York Times'a". Wydawcy sześciu pozostałych gazet zawiesili publikacje na okres strajku. Jest to przykład doświadczenia, które ka pitaliści przejęli od robotników: na wzór strajku soli dar ilościowego — solidarnościowy lokaut. Nowy Jork pozostał więc bez gazet. Ściślej: prawie bez gazet. Bo z dzienników w języku angielskim wychodzą na dal pisma go-podarcze i popo-łudniówka „New York Post". Poza tym ukazuje się trzydzis ści gazet w językach obcych — po polsku, po rosyjsku, po niemiecku, grecku, chińsku etc. Grupy obrotnych busi-nessmenów zabierają się do publikowania tymczasowych biuletynów. TYPOWY KONFLIKT W ZATARGU między załogą a wydawcami „New York Times'a" chodzi o treść nowej umowy zbiorowej. Przedstawiciele 9 związków za wodo wy ch, połączonych w tzw. guild, oraz przedstawiciele właścicieli nie osiągnęli porozumienia w kwestii automatyzacji, zasad przydziału stanowisk pracy, przynależno ści związkowej, personelu redakcyjnego (tzw. „Union Shcp"), emerytur i odprawy emerytalnej. Najważniejszym zagadnieniem jest automatyzacja; związki zawodowe domagają się, aby umowa gruntowała im na przyszłość prawo głosu przy automatyzacji wszelkich procesów wydawniczych. Strajk w „New York Timesie" należy pod tym względem do typowych konfliktów na amerykańskim rynku pracy; automatyzacja była tłem słynnego strajku, który w roku 1962—63 pozbawił Nowy Jork gazet na 114 dni. Również zatarg w przemyśle stalowym dotyczył w gruncie rzeczy skutków automatyzacji. W obawie przed automa- tyzacją strajkowali dokerzy i maszyniści okrętowi. Zabez pieczenia przed groźbą automatyzacji domagali się poprzed nio marynarze, kolejarze, robotnicy przemysłu samochodo wego. Tutaj dwa zastrzeżenia: — Pod pojęciem „automaty zacja" rozumie się teraz w Stanach Zjednoczonych każdą modernizację produkcji, choćby miała niewiele wspólnego z automatami w ścisłym sensie. Gość z Europy, który wyobraża sobie każdą amerykańską fabrykę jako czyściut ką, pustą salę, gdzie pod kon trolą trzech panów w białych kitlach pracują bezszmerowo automaty, przekonuje się w Stanach o dystansie, dzielącym jego wyobrażenia od rze czywistości. W ogromnych zakładach sa mochodowych Forda w Detroit widziałem robotnika, sie dzącego między dwiema prasami hydraulicznymi. Prasy wytłaczały z blachy jakieś de tale. Robotnik wyjmował detal spod jednej prasy i wkładał pod drugą, ten sam ruch co kilka sekund, 20 razy na minutę, 1200 razy na godzinę, 9600 razy w ciągu dnia roboczego. Analiza kosztów wykazała, że w tym miejscu robotnik był tańszy od maszyny. Gdzie indziej maszyna może być tańsza. Dlatego też w pra sie ciągle czyta się, że dzięki automatyzacji dyrekcja jakiejś fabryki mogła zwolnić połowę załogi. CZTERY FAKTY SPOŁECZNE skutki auto matyzacji pozostają w dalszym ciągu wielką niewiadomą. Dyskusje na temat jej perspektyw zamykają się raczej w kręgu hipotez, niż sprawdzalnych przewidywań. Nie wiadomo nawet, ile stano wisk pracy kosztuje wprowadzenie maszyn i automatów. Od kilku lat słychać te same liczby. Jedni powiadają, że automatyzacja pozbawia co roku pracy 2 miliony robotników, inni, że tylko 200 tysięcy. W każdym razie, co najmniej cztery fakty nie ulegają wątpliwości: Po pierwsze — w miarę automatyzacji proporcje mię- dzy zatrudnieniem w produk cji i zatrudnieniem w usługach zmieniają się na niekorzyść produkcji. Coraz więcej ludzi znajduje pracę w usługach, ^oraz mniej w prze myślę i rolnictwie. Po drugie — w produkcji spada procent robotników fizycznych (tzw. „niebieskich kołnierzyków"), wzrasta zaś procent kadry inżynieryjno--technic/.nej" („białych kołnie rzyków"). Po trzecie — twardym faktem społecznym jest wielka obawa przed automatyzacją. Jej groźba wzmaga tak charakterystyczne dla Ameryki poczucie braku bezpieczeństwa socjalnego. Po czwarte — Stany Zjednoczone wchodzą w wiek automatyzacji z zamkniętymi o-czami. To samo można powie dzieć o związkach zawodowych. Ruch związkowy nie ma programu, który by dawał od powiedź na wyzwanie rewolucji technicznej. Przy rokowaniach nad umo wą zbiorową organizacje związkowe nastają na gwarancje, że maszyna nie pozba wi robotnika pracy. Ma on pozostać na liście płacy dopóki nie przejdzie na emeryturę, nie umrze lub sam nie poprosi o zwolnienie. „Prawo głosu", którego domagają się związki zawodowe od „New York Times'a", należy rozumieć jako „prawo veta" przeciwko automatyzacji, jeżeli mifiłaby prowadzić do redukcji załogi. Nieuniknionym skutkiem ta kich klauzul w umowach zbio rowych jest wznoszenie wokół zakładów pracy murów ochronnych. Ci, którzy znale źli się wewnątrz, korzystają z ochrony. Mur zamyka jednak dostęp ludziom, którzy znajdują się poza jego obrębem. Szerzej o tym — w następnej korespondencji. BARTOSZ JANISZEWSKI SPORT SPORT O SPORT SPORT SPORT fi SPORT Piłkarskie puchary Europy 9 PIŁKARSKI mistrz S.zko cji — Kiimarnock pokonał w rewanżowym meczu o klubowy Puchar Europy albański zespól Nendori (iirana) 1:0. Pierwszy mecz tych zespołów zakończył się wynikiem remisowym. Do następnej rundy awansował mistrz Szko cji. Q> W REWANŻOWYM spot | kaniu piłkarskim, o klubowy | Puchar Europy mistrz Cze-I cJiosłowacji — Spartak (Pra-j ęa.) wygrał z szwajcarską dru | żyną Lausanne Sports 4:0. Pił I karze czechosłowaccy awanso | wali do 11 rundy rozgrywek, ponieważ pierwszy mecz za-| kończvł się wynikiem bez-; bramkowym. I W SPOTKANIACH o Pił karski Puchar Zdobywców Pucharów uzyskano następujące wyniki: W I ST AM BULE miejscowy Galatasaray pokonał w rewan żowym. meczu szv'ojcarską dru żynę Sion 2:1. Piłkarze szwaj carscy awansowali do 11 run dy, ponieważ xo pierwszym me czu pokonali Turków 5:1. Piłkarze praskiej Dukli uzy skali w wyjazdowym meczu z Rennes wynik bezbramko-wy 0:0. Do drugiej rundy a-wansowała Dukla, która w pierwszym meczu zwyciężyła 2:0. |III~ligoujcom pozostału tylko trzy kolejki sporkati Kto zostanie misir^em W ZOO Trzyletni Ludwik Heck, syn dyrektora ZOO z Monachium (NRF) od pieluszek stykający się ze zwierzętami, zupełnie nie boi się pensjonariuszy o-grodu zoologicznego. Ostatnio zaprzyjaźnił się on z półrocz ną żyrafą i prawie stale przebywa w jej towarzystwie. Matka małej żyrafki nieprzer wanie czuwa jednak nad zaba wami dzieci. CAF Piłkarzom III ligi do zakoń ewentualne potknięcie Dechii czenia rozgrywek mistrzów- czeka Korab, który w niedzie skich pozostały jeszcze tylko lę podejmować będzie na swo trzy kolejki spotkań. Kto zdo im boisku świdwiński Gra-będzie tytuł mistrza jesieni — nit. Niemniej ciekawie zapo-trudno przewidzieć. Do pierw wiada się drugi mecz w Ko szego miejsca pretendują czte szalinie, pomiędzy Gwardią ry drużyny. Po środowych, za a Gryfem. Spotkanie odbę-ległych spotkaniach pozycję dzie się na stadionie Bałtyku, przodownika umocniła szcze- w pozostałych meczach einecka Lechia. Posiada ona zmierzą się: w Słupsku — dwa punkty przewagi nad Ko Czarni z Bałtykiem, w Szcze rabiem Ustka. Piłkarze szcze- cinku _ Darzbór z Włóknia cineccy legitymują się rów- rzem i w Połczynie —• Pogoń nież najlepszym stosunkiem z Orłem Wałcz.' (sf) bramkowym. Napastnicy Le-ehii, w siedmiu meczach zdo byli 19 bramek, tracąc tylko cztery. W najbliższą niedzielę dru żynę szczecinecką czeka trud na przeprawa w Koszalinie. Przodownik tabeli zmierzy się z zespołem Płomienia, któ ry zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Nic dziwnego, że uwa ga kibiców będzie zwrócona na spotkanie tych drużyn. Na Regaty kajakowe na jez. Trzesiecko Ognisko TKKF „Fala" w Szczecinku organizuje w niedzielę na jeziorze Trzesiecko wyścigi kajakowe. Na starcie zawodów staną 2-osobowe ekipy w konkurencji kobiet i mężczyzn oraz osady mieszane. Regaty przeprowadzone będą w czterech grupach: kobiety, seniorzy, juniorki i juniorzy. Początek imprezy o godz. 10. (sf) KOSZYKÓWKA • II-LIGOWA Cracovia pokonała w towarzyskim meczu piłkarskim I-ligową Cdrę Opole 3:0. Bramki dla Cracovii zdobyli: Zuś-ka — 2 i Hausner. • MIĘDZYPAŃSTWOWE spotkanie piłkarskie juniorów pomiędzy NRD i Rumunią zakończyło się zwycięstwem drużyny rumuńskiej 1:0. • W LIPSKU rozpoczął się międzynarodowy turniej koszykówki kobiet, w którym uczestniczą zespoły Bułgarii, CSRS, ZSRR, NRF oraz reprezentacja Poznania. W pierwszym spotkaniu niemiecka drożyna SC Chemie (HaHe) pokonała Lokomotiw (Plowdiw) 50:41. • PIERWSZĄ konkurencją drugiego dnia strzeleckich mistrzostw Europy, które odbywają się w Kairze, było strzelanie z karabinka małokalibrowego kbks-5. Po wyrównanej walce zespołowe zwycięstwo odnieśli strzelcy z ZSRR zdobywając łącznie 1735 pkt. Juniorzy Polski w składzie: Tajsner, Pędzisz i Jasiecki uplasowali się na piątym miejscu osiągajac 1723 pkt. Indywidualnie w tej konku-rancji zwyciężył Jugosłowianin — Cergic — 537 pkt. i Pćlf nałewy turniej o mistrzostwo Polslti IUO oróiW Dziś sympatyków koszyków ki w Koszalinie czekają.-j; re emocje. W koszaliński^ li sportowej rozpoczyna ^ półfinałowy turniej o 1111 a_ stwo Polski juniorów. O * ~ kwalifikowanie się do r°zjL_ wek finałowych walczyć £ę-dą cztery zespoły: AZS * znań, AZS Gdańsk, Ogni Szczecin i MKS ZNICZ szali n. W turnieju nie ma faW°r^~ tów. Wszystkie zespoły rep zentują wyrównany PoZl0V' W pierwszym dniu odb?_ się dwa mecze. Znicz zmier_ się z drużyną Ogniwa SzcZp cin, a w drugim spotkani walczyć b"da akademicy j0' znania i Gdańska. W sobot-Znicz zmierzy się z A^" Gdańsk, a AZS Poznań *73l'p czyć będzie z Ogniwem Szcz-cin. Początek rpeezów w Pią tek i sobotę o godz. 17. W ostatnim dniu turnieiu' w niedzielę, w pierwszy#] meczu zmierzą się: AZ^ Gdańsk z Ogniwem, a w dr u gim — 2£nicz z AZS Poznań- (sf) TENIS STOŁOWY Wo ewodzkie zawody w Kołobrzegu Sekcja tenisa stołowego LZS Kołobrzeg organizuje w niedzielę 3 bm. wojewódzki turniej klasyfikacyjny w tenisie stołowym. Na starcie stanie czołówka pingp^-gistów z województwa, zawody odbędą się w sali Powiatowego Ośrodka Sportu, Turystyki i Wypoczynku. Początek o godz. 9-30- OSTATNIA NOC Beztroskie szaleństwo ogarnęło wszystkich, ale wyczuwało się w tej dzikości coś rozpaczliwego, chęć zapomnienia o policjantach z gajakowymi pałkami, o płaczącej dziewczynie wypchniętej z tawerny, o strzałach karabinowych na ulicy — i o patrzących przenikliwie z każdej ściany bezlitosnych, okrutnych oczach zbawcy ludu i wyzwoliciela Ojczyzny, generalissimusa Rafaela Leonidasa Trujillo y Mo-lina. Nazajutrz przypomniałem sobie sprawę zabójstwa Sergia Bencosme, którego zamordowano w jego nowojorskim mieszkaniu w listopadzie 1955 roku. Natychmiastowa sekcja zwłok wykazała nikłe pozostałości nieznanej trucizny, ale kilku ekspertów sprzeciwiło się takiemu rozpoznaniu. Na ciele Bencosmy nie znaleziono najmniejszego śladu ukłucia czy zadraśnięcia — i pozostało tajemnicą, w jaki sposób można było wprowadzić do jego organizmu jakąkolwiek trującą substancję. Todobnie stało się z Lorettą Flynn. Zadzwoniłem do majora Beesleya, telefon był zajęty. Dopiero za trzecią próbą uzyskałem połączenie. — Hallo, Frank. — Kto mówi? Powiedziałem mu, kto mów!. Był zdziwiony. — Sam łączyłeś się ze mną? — Przecież słyszysz, że jestem połączony, i wiesz, ie nie mam sekretarki, —• Myślałem, że... Bo wiesz, ja do ciebie także dzwonię od kilku minut i telefon wciąż zajęty. Zdarza się. Masz coś do mnie? — Przede wszystkim skrupuły, że zabieram ci czas. Ale jeżeli także dzwoniłeś, to świetnie się składa. — Nawet nie wiesz, jak bardzo. Można do ciebie przyjechać? Dość pilna sprawa. — Dobra, przyjeżdżaj. Beesley przyjechał. Usłyszawszy jego kroki na schodach, czekałem w otwartych drzwiach. Nim jeszcze przestąpił próg, zapytał: — Czy przyjąłeś propozycję Flynna? — Nie. Skąd wiesz, że Flynn coś mi proponował? — Dzisiaj rano otrzymał anonimowe ostrzeżenie: jeżeli nie chce zginąć tak, jak jego córka, niech zostawi w spokoju sprawę Galindeza. Polecono mu też, by nie zawiadamiał o tym ostrzeżeniu policji. — I Flynn zawiadomił policję? — Mike, powinieneś rozwiązywać krzyżówki. —• Znam trudniejsze zagadki. Więc co z Flynnem? — Zadzwonił do mnie. Rozmawiałem z nim w południe. Uważa, żo po śmierci Loretty nie zależy mu już na niczym i może śmiało ryzykować, bez względu na konsekwencje. Przygotowuje dla Kongresu materiały dotyczące działalności policji dominikańskiej. Weszliśmy do mojego gabinetu i usiedliśmy przy stoliku, wa którym stała olbrzymia zapalniczka z miedzianej łuski pocisku i popielniczka w kształcie odwróconego cylindra. — Napijesz się? — zapytałem. — Nie, za pół godziny mam odprawę. — Musicie teraz dobrze pilnować Flynna. —- Willa jest stale pod obserwacją, jeździmy takie za starym. Wyobrażasz sobie, co by się stało, gdybyśmy dopuścili do sprzątnięcia kongresmana? Dobrali się już do nas za Lorettę, żądają wszechstronnego śledztwa, domagają się szybkiego wyniku dochodzeń. — Frank — powiedziałem — nie gniewaj się, może to nie ma sensu co ci powiem, ale mnie się zdaje, że cala ta historia z Dominikaną i tropieniem jej agentów, nie bardzo odpowiada niektórym ludziom od was, w Pentagonie, w CIA, czy diabli wiedzą gdzie jeszcze. — Jak to rozumiesz? — Po prostu, przecież wiesz o co mi chodzi. Są ludzie, którzy wolą to zatuszować. Przeczytaj dzisiejszą prasę: zaproponowaliśmy Dominikanie sześćset milionów dolarów w formie dostaw sprzętu wojskowego, w zamian za możliwość przeprowadzenia prób z rakietami na ich terytorium. — To jeszcze nie znaczy.^ — Frank, nie bujajmy się. To znaczy, że popieramy Trujillo. Mało: że ubiegamy się o jego względy. Beesley zniecierpliwił się. — Mike, nie chcesz chyba powiedzieć, że powinniśmy popierać dominikańskich komunistów? Przypuszczam, że nie to chciałeś powiedzieć? — Czemu się zgrywasz, Frank? Nie mogę się tylko pogodzić z popieraniem łajdaków i morderców. To ostatecznie nic mnie nie obchodzi, ale kiedy już o tym mówimy... — Nie jesteś logiczny. W Argentynie upadł Peron, w Wenezueli Pćrez Jimćnez, w Ekwadorze Camillo Pence Enriąuez wprowadził takie reformy, że działa tam legalnie partia komunistyczna, w jednym froncie z socjalistami. Jego związki zawodowe należą do czerwonej federacji. Wiesz także, co dzieje się w Gwatemali, i jakie zmiany wprowadz.U tam Avenali i później Arbenz^. — Zapomniałeś o Kubie. — Pamiętam nazbyt dobrze. Są wiadomości, że Fidel Castro ma olbrzymie poparcie Rosji. I obalił Batistę. To już nie są rebelie i zamachy ambitnych generałów. Pod pozorem demokratycznych haseł i pieprzenia o wolności, otwiera się szansę dla komunistycznej inwazji. Im bardziej nędzny kraj, tym szerzej otwarty dla czerwonych. Nie możemy sobie na to pozwolić. Gdyby w Dominikanie znalazł się ktoś rozsądniejszy od Trujillo, uzyskałby natychmiast nasze poparcie. Ale w obecnej sytuacji Trujillo jest najmocniejszym ogniwem w antykomunistycznym froncie... Nie umiesz myśleć historycznie, Mike. Zaśmiałem się. Historią była silniejsza niż nasze myślenie. (D. e. n^