WIZYTA KONSULA GENERALNEGO CSRS W woj. koszalińskim przebywa z oficjalną wizy tą konsul generalny Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej, tow. -Hri Kosiner. Spotkał się on we wtorek z sekretariatem KW PZPR oraz złożył wizytę w Prezydium WRN. W dniu wczorajszym kon sul odbył spotkania z załogami słupskich zakładów produkcyjnych. Dzisiaj, tow. Kosiner, zapozna się ze sprawami rolnictwa w naszym województwie. Dziś! Z. P. Pierwszewaim Sepu w iesiennei' ' • WARSZAWA (PAP) 11 listopada o godz. 16. rozpocznie się pierwsze w sesji jesiennej posiedzenie Sejmu. Obrady trwać będą dwa dni. Porządek dzienny obrad przewiduje pierwsze czytanie projektów uchwały o Narodowym Planie Gospodarczym oraz ustawy budżetowej na 1965 r. Należy spodziewać się, że referentem projektu planu będzie — przewodniczący Ko misji Planowania przy Radzie Ministrów Stefan Jędry-chowski, a projektu budżetu — minister finansów Jerzy Albrecht. (Dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTK ICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Mgła, mgła ! LOTNISKO na Okęciu czasowo zamknięte WARSZAWA (PAP) Mgła dała się we znaki komunikacji lotniczej. Lotnisko na Okęciu zamarło. Dopiero około południa zezwolono na start tylko dwu samolotów li nii krajowych — do Rzeszowa i Krakowa. Lądował również samolot z Gdańska. Pozostałe loty na liniach krajowych odwołano. Perturbacje wystąpiły również na liniach zagranicznych. Na kolejach — jak informu je główna dyspozytura Ministerstwa Komunikacją mgła nie spowodowała większych trudności. Zarówno pociągi to warowe, jak i osobowe kurso wały bez zakłóceń. Jedynie na stacjach rozrządowych praca była poważnie utrudniona, a na niektórych, wobec zupełne go braku widoczności — nawet przerwana. Co drugi Polak cmcządia • WARSZAWA (PAP? Wkłady pieniężne ludności w PKO wynosiły 31 października br. 42.371 min zł, w tym na książeczkach oszczędnościowych 40.325 min, a na rachunkach bieżących i rozliczeniowych — 2.046 min zł. Średni stan wkładów oszczędnościowych na 1 mieszkańca na koniec października wynosił 1.287 zł, a średnia liczba książeczek na 1 tysiąc mieszkańców — 553. Cena 50 gr SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE__ Rok XIV Czwartek, 11 listopada 1965 r. Nr 270 (4095) Wniosek NIK o absolutorium dla rządu Rok ubiegły Dziś 8 stron ■m iines strona 3 Co się dzieje ^ z Ben Beilą ■ PARYŻ (PAP) Adwokatka paryska Lafue--Veron, która w dawnych latach była obrońcą Ben Belli w sądach francuskich, oświad czyła w komunikacie, że „matka i cz^mkowie rodziny prezydenta Ben Belli nie otrzy mali od niego żadnych wiadomości od chwili jego aresztowania 19 czerwca br.". . Pani Lafue-Verc zdolny do wyprodukowa je, że za 3 lata Bonn urucho Szkolenie to odbywa się w mflL Iwn » dowodczy- nia w najbliższym czasie włas mi kilka dalszych reaktorów, amerykańskich ośrodkach woj mi w naiu... £ąa«imy wy- nych bomb atomowych. Pra zdolnych do wyprodukowania skowych w Arizonie i Teksa- posazenia Bundeswehry w cują już tam 33 reaktory ato 670 kg plutonium. (Dla przy- r!- bron nuklearną! Zakaz pro- mowe. Tygodnik „Spiegel" in kładu podajemy, że do spre-dukcji broni atomowej przez NRF — jest bezprawny!..." — oto kilka z tytułów, ukazu jących się w prasie zachod-nioniemieckiej artykułów w ub. miesiącu. W „Rheinische Post" ukazał się wywiad z min. spraw zagranicznych NRF, G. Schroederem, w któ rym oświadczył on dobitnie formuje, że ośrodki badań ją parowania bomby 5 razy sil- i brutalnie: „NRF ma dość drowych NRF zatrudniają już niejszej od tej, której użyto atomowej dyskryminacji i. je- 6.918 uczonych, inżynierów i w 1945 r. nad Hiroszimą wy NRF, poważnie niepokoi opi- śli nie uzyska dostępu do bro techników. Pismo stwierdza, starczy tylko 6,5 kg pluto- nj3 publiczną świata. Jeden ni nuklearnej w ramach soju że największe ośrodki wybu- nium). 2 artykułów dziennika „Praw szu zachodniego lub w jaki- dowano w Juelich (płn. Nad- Posiadać olbrzymi mecha- da', poświęcony temu próbie kolwiek inny sposób, od swo- renia-Westfalia), w Karlsruhe nizm, jakim jest bomba nu- mowi stwierdzał: „Broń ato- ich sojuszników — postara oraz w okolicach Monachium klearna — nie wystarczy. Po rnowa w rękach bońskich mi się sama zdobyć tę broń. (!)'\ i Hamburga. Wszystko to za- trzebne są do jej przenosze- litarystów stanowi poważne Podobnych oświadczeń przed wdzięczą NRF „bezinteresow- nia najnowocześniejsze samo- ^frrn°^epni| bezpieczeństwa w ętnwir-iei TnnhnHninnipmiPP- nej pomocy zachodnich soju loty i rakiety. Nie omieszka- Europie. Świat nie iest jednak kich kół rządowych prasa S7-ników- których przecież nie no w NRF i o tym pomyśleć. d5ls. tym sprzed 25 lat... Na Stopniowanie szaleństwa Bundeswehra już od dawna wyposażona jest — dzięki dostawom amerykańskim — w nowoczesne samoloty typu Starfighter F 104 i F 84 oraz rakiety typu „Honest John", „Sergeant", „Pershing" i „Tar tar". Umożliwiają one już dziś przenoszenie ładunków atomowych. To, co dzieje się obecnie w gaśnięcie słynnych neonów na Broadway'u. Pogasły także światła sygnalizacyjne na skrzyżowaniach. Tylko część radiostacji kontynuowała nadawanie swych programów, ale dopiero po 90 minutach rozległ się głos speakera, który polecił ludności nieopusz-czanie mieszkań i niewchodze-nie do tuneli metra. Na kilku stacjach metra doszło do paniki. W kilku miejscowościach zanotowano grabieże, ale policja szybko przy wróciła porządek. Sparaliżowana została również praca Organizacji Narodów Zjednoczonych. Na rozkaz prezydenta Johnsona przystąpiono do zbadania instalacji wojskowych. Okaza ło się, że pracują one normal nie. Czynna była również tzw. „gorąca linia" łącząca Moskwę z Waszyngtonem. Do chwili obecnej nie wiadomo właściwie, co było przyczyną awarii. Wzruszające spotkanie • SZCZECIN (PAP) Mieszkańcy Szczecima — Mairia i Jan Bułdowie — po z górą dwudziestoletniej rozłące ponownie nawiązali kontakt ze swą córką, obecnie mieszkanką Mińska na Białorusi — Natalią Iwanowną Starostiną. Jak informuje „Kurier Szczeciński" — rodzinę Buł-dów wojna za.stała w osadzie wiejskiej Tur tul na Suwalszczyźnie. Podczas okupacji Natalia wraz z rodzeństwem została wywieziona na roboty do Niemiec. Od tej chwili kontakt Bułdów z córką został przerwany. Po wojnie Natalia Bułda zamieszkała w Mińsku, wyszła tam za mąż i ma kilkuletniego syna. Niedawno zwróciła się listownie do Prez. MRN w Szczecinie z prośbą o odnalezienie jej rodziców. Dzięki temu listowi prowadzone tak długo — m. in. za pośrednictwem PCK — poszukiwania rodziców — zostały uwieńczone powodzeńiecn. Sport Ąc Spori kwiatowa ^dnnt^r^aYa Odlks- mc*na podejrzewać, by nie 50 instytutów naukowo-ba- straży pokoju stoją potężne, naście'. Żądania'Bonn, by "u- w;e£zien,jak płynne są grani dawczych jzajmuje się inten- ^^®^neTT1 filJ P^ństw — dostępnipnb NRF broń nu- cę między pokojową a militar sywnymi pracami nad rozwią członków Układu Warszaw- klearna stałv sie w "n^tatniim ną enerSisl jądrową. zaniem tych problemów. Ame skiego. Są one gotowe w każ ■ 1 1 Raporty Unii zachodnioeu- rykanie robią co mogą, aby chwili wytrącić z rąk sza ropejskiej stwierdzają, że re- swym przyjaciołom z Bonn leńca zbrodniczą broń..." aktor? pracujące w NRF pro pomóc w tej sprawie. W o-» O. B. okresie szczególnie agresywne i natarczywe. W meczu siatkówki o mistrzostwo A klasy kobiet Zew Złocieniec pokonał Sokoła Szczecinek — 3:0 (0, 2, 5). W zwycięskim zespole najlepiej zagrały Cholawa Mała i Lepianka. * Belgradzki Partizari w meczu o PKME poAiV') TT.-/*"-} wsi Mścice, wśród kółek rol- ricrych — kółko w Skw^erzynee. WSród rolników 1ndvwi.dnalri"wh najbardziej zadbali o swe łąki Józef Kowalski z Wierciszewa i Jaa aasjrfeaa.j Jwlędjia.JJJ ^ nnsifl unes STAŁY DODATEK -GŁOSU KOSZALIŃSKIEGO** szybko zarastały i po pew- Dziś sytuacja znacznie się ży chyba uznać za nieporozu-nym czasie trzeba je było ko- poprawiła. W ubiegłym reku mienie, nałożenie przez Prezy pac cd nowa. Obowiązywała powstało Koszalińskie Przed- dium WRN na to przedsiębior zasada „każdy sobie rzepkę siębiorstwo Konserwacji i Eks st>vo obowiązku wyęospoda-skrobie". Rolnicy konserwa- ploatacji Urządzeń Wodno-Me rowania w tym roku ponad cję urządzeń melioracyjnych lioracyjnych, które świadczy półtora min zł zysku! Przędna swych gruntach przepro- usługi na rzecz pegeerów, spó siębiorstwo. goniące za zys-wadzali na własną rękę, kiedy łek wodnych oraz na zlecenie kiem. pracujące przy tym pry chcieli i jak chcieli. Więk- prezydiów PRN przeprowa- mitywnymi metodami, w żad szość, niestety, uchylała się dza oczyszczanie głównych nym przypadku nie zdobędzie od tego obowiązku, jednocześ cieków wodnych. Liczba spó uznania wśród spółek wod- _ , I łek wzrosła do ponad 240, nych i te nie będą korzystały | przy czym łącznie użytkują z jego usług! ' one ponad 76 tys. ha zmelioro ^ powszechnym jjawl- wanych użytków zielonych i skiem> g spółki wodne w na_ gruntów ornych. ^ szvm województwie, poza kil Praktyka dowiodła, ze sp a kolna) ograniczają swą dria- wnie dąalające spolki w pel- jalność tylko do przeprowa ni rozwiązują problem konser dMnia konserwacji rowów na wac;i i eksploatacji urządzeń łąkach że nie organizują jed- melioracyjnych Rolnicy wpła nocześnie zespolowej pielęgna cają do kasy spółek, w zalez- . kh nawożenia itd. nosci od obszaru posiadanych ^ 2 k ć bv w większ0- gruntow określone sumy, zas . spółek także w kółkach uneJcfz fi Kombajnerzy z Dobrowa Ł kar- ^ hardziej wszechstronnej oraiz do innych w Bukówku i Zaspach Dużych^ skiego "przystąpiło w woje- ^^Iności, podejmowania wództwie 168 spółek, zgłalza wspólnych mwestycji, na któ Załoga PGR Dobrowo (pow. ków w Dobrowi^e Zygmunt bitałogardzki) wysłała już z te Wiśniewski wratz ze swa za-gorocznych zbiorów na eksport łogą dopomógł w zbiorze ziem do Czechosłowacjii, Woch, niaków pobliskim pegeerom Austrii, NRF województw kraju ponad 800 Oczywiście, kombajn miał w ton sadzeniaków i ziemni a- pejni zabezpieczony front pra-ków jadalnych. Dla porówna- cy Dyrektor Higin Chądzyń-nia całe województwo, li- niewątpliwie znakomity czące ponad 500 pegeerów i organizator i doświadczony roi 60 tys. gospodarstw chłopskich nikf do up!raWy w Dobrowie wysłało około 40 tys. ton. A wprowadził 6 odmian ziemnia wiec jedno^ Dobrowo w dos- (pierwiosnek, bem, leni- t a wach województwa uczę sini no flora, wy szłob orskie i kaczy w jednej pięćdziesiątej! s,2Ubskie). Odmiany te stopnio Sukces ogromny. Wo dojrzewały już począt- Za sprzedane z.emmaki do kasy , , wrr^nia i 7h:prann ie Dobrowa wpłynęło ponad 1,2 min kow urzesnia i zDierano .ie zł. Dzięki wykonaniu jesiennych kombajnem. W kuJminacy.]* dostaw gospodarstwo zaoszczędzi nvm okresie wykopków Zasto-znaczne ilości sio my, którą trzeba by przeznaczyć do zabezpieczenia SCWano drugi komo^.tn, ob^iU ziemniaków w kopcach na zimę. giwainy przez Kazimierza CiC-Nie ulega też wątpliwości» że do- nmcłia, którv również uzyskał datkowe ilości sadzeniaków o o- . ,__;V' starczy na wiosnę. Dyrektor PGR dobry Wyil^k, miailiCWlCie ze-hiqiń Chądzyński może być brał plony z obszaru 47 ha. więc pewny, że w porównaniu z Dzięki wprowadzeniu do upra ub egłym rokiem Dobrowo po- „ . . . , <- lepszy wvnik finansowy o ponad oamian ziemnaaKOw wczes półtora min zł! nie i późno dojrzewających i Do tego ogromnego sukcesu wysokiej jakości kombajnów szczególnie przyczyna!a się za załoga Dobrowa mogła stop-łoga kombajnu ziemniaczane- niowo przygotować i wysłać go nr fabryczny 4383. Załoga 800 toin! ta' w składuje: Zygmunt WH- Dobrowo chwaH się także niewski, Henryk Lewanao- rekordowymi wyda inościami wski, Jan Mahupwskl, Teresa kombajnów zbożowych. W cza Wiśniewska, Zdzisława Pie- tegorocznych, bardzo tru-róg, Katarzyna Martyn, Fran- żniw kombajner Bo- ciszka Chmielewska 1 Kata- hdan Buczyński zebrał 336 ton rzyna Pazucha w ciągu 54 dni z^ama rzepaku, zbóż i łubinu kampanii wykopkowej _ zebra- z łącznego obszaru 2,34 ha, zaś ła prawie 2500 ton z:emnia- kombajner Jan Malinowski ków z obszaru 103 ha! Stano- 223 tony z obszaru 140 ba! wi to rezultat bezwzględnie p^ace kombainów w Dobro-najlepszy w województwie a wie organizuje brygadzista kto^wie, czy nie w kraju! traktorowy i zarazem sekre- Kombajn nr 4383 przybył dę tarz pod stawowej organizacji Dobrowa^ 4 la-ta temu. Oddano partyjnej Władysław Jago-go w opiekę Zygmuntowi Wis fiński. Czuwał on nad tym. niewskiemu. W gospod ar- kombajnom w pore dosta r stwie pełni on funkcję e.ektry czy(5 paliv/o, organizował ka, ale jednocześnie znakomi sprawny ooibiór i transport cie zna snę na maszynach roi- pionów, nx*a3cu frontu oracy załogi niejednokrotnie pracował do kombajnów traciły czas! północy, aby tylko przygotować masizynę na dzień nas- Na zdjęciu — przodujący kom-tępny. Kombajn, obsługiwany ba.lnerzy z Dobrowa Pierwszj z 4. _ ____4.S„u lewej Zyrmunt Wisniewski, dru- przy tym stale przez tych sa- ^ — Bohdan Buczyński, a dalej mych ludzi, pracował dosło- Jan Malinowski oraz brv£j|d7:ista wilie jak zegarek, a jego dząen traktorowy sekretarz na wydajność dochodziła do partyjneJ Władysław Ja"odzin(^'' 3 ha! Po zakończeiniu wykop- Fot. J. Lesiak atOT,® SPłZL™ rolniczych', takich podstawo- wch narzędzi do uprawy łąk ^uiucuuicmiuw .ftk ^ byQny ĆQ rozrzuca wykonują odpowiedni n:g |ęret0wisk, nie mówiąc już o sprzęcie, potrzebnym do zbioru siana jak np. przetrzą ^rdwiCvw rrroezw^Cepro- siwach swych członków. W r» . ^_ • „ _„„ij u ' i ,, nosc podejmowania przez społ bieżącym roku do Wielkiego . . ' , WS7_,.h!litrnrme1 botników, którzy pod kierunkiem agromeliorantów fachowo prace. Wiele spółek stanowi dziś Zielonego Konkursu re należałoby przekazywrać .W'pvr SrfTSaKS rCSSSfiw wyniki, zbierając do 100 q sia na z ha! Spółka wodna w Czarnem w pow. człuchow- „r i : ni- ..i i ' ■ ii wsnia baterii went^icAtOi-o^^ skim zoudowala wodopój dla . dnsus7-nia s!ana „rodze. w wielu spółkach istnieje ko n^eczność budowy magazynów na nawozy sztuczne, instalo- b.yala, zorganizowała kwatero «n J. LESIAK do dosuszania siana, grodzę wv wvsa. nastwisk nrzenro- nia itd- Niestety, Jak wadzając zespołowo' ich syste ^Ló^k matyczną pielęgnacje i nawo żenie. Spółka wodna we wsi f „ ® Pustkowo w pow. białogardz S^lS?-'^S!Sh k ?rZ'i kim sposobem gospodarczym odbudowSła urządzenia wod- fn w «ł ne na .obszarze 80 ha łąk i ^,to wf PW^^^łani-acPewv\onaa ^mciaim w wielu wsiach 'i nych na łaka-h nrzez sp«ke eromadach łąki i pastwiska, wodną w Lubnie w pow^S wyniosła prawie rojn}ków podstawą ^ospodaro cwaerc mali ona zł. wania* Jednakże nie wolno zapomi nać, że w organizacji sprawnego systemu eksploatacji o-biektów melioracyjnych jesteśmy w województwie dopiero na początku trudnej dro gi. Spółki wodne obejmują swą działalnością zaledwie 25 proc. ogółu zmeliorowanych obszarów, przy czym znaczna część spółek w zasadzie istnie je nadal tylko na papierze. Wiele spółek boryka się z brakiem pieniędzy. gdyż cześć ich członków uchyla się od płacenia należnych składek. W bieżącym roku z przewidzianej budżetem spółek sumy 10 min zł wpłacono dotąd zaledwie 5 min zł. Jeśli nie ma pieniędzy — spółka nie może wykonywać przewidzianych planem prac. W myśl obowiązujących w Polsce ustaw należności na rzecz s-pólek wodnych moga być ściągane w drodre egzekucji, jednakże wydziały finansowe prezydiów rad natr^ owych. lak doł^d nie poświęcają tej jyprawie uwa^gi. Wiele do życzeń: a przed/stawia księgowość spółek wodnych. W prowadzeniu księgowości i $c'«ganiu należności powinny dopomagać spółkom powiatowe związki smółek wodnvch, ale tym przy "mano za- __ — ledwie po... pół etatu księgowego. C TT 7PIERWSZYM półrOCZTl Problemem pierwszorzetf&ej \\ » 3E międzyzakładowym współzawodnictwie pracy wśród 14 ąkręgo-wych gpóidziełm mleczarskich w naszym województwie zastzeszytne drugie miejsce (po OSM w Złotowie) zdobyła załoga OSM w Gościnie w pow. kołobrzeskim. Spółdzielnia mleczarska w Gościnie intensywnie dopomaga rolnikom w rozwoju hodowli bydła. W tym roku za jej pośrednictwem \\xz tl ro^ni-kóu z patr .yłu się aa w run kach kredytowych w do jar ki mechanicjcne, za^ około 100 wybudowało betonowe salosy. Warta M eeaaaen.t! OSM w Gościnie produkuje dziennie do 500 kg masła oraz 1050 kg serów gouda. Z chwila uruchomienia centralnej doj-rzewalni w Koszalinie g ości ń-ska OSM zwiększy produkcie serów do 2M k£ dziennie. Na zdjęciu _ ważenie serów. Fot. J. Lesiak Nie ulega wątpliwości, że tegoroczny plan dostaw mleka wynoszący 78 min 1 (o 5 min litrów więcej niż w roku ub.) koszalińskie pegeery wykonają ze znaczną nadwyżką. Tylko w lipcu, sierpniu i wrześniu sprze dały one o ponad 25 proc. mleka więcej niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym. Stosunkowo najbardziej zwiększyły dostawy mleka gospodarstwa w inspektoratach Koszalin i Słupsk-Pólnoc.. * Uprawa kapusty pastewne? nie jest rozpowszechniona w pegeerach w naszym województwie. A szkoda, gdyż dostarcza ona wartościowej, zielonej paszy jeszcze w listopadzie, grudniu, a naWet w styczniu. Do uprawy kaousty pa-stewnej n^zekonał się m. in Julian dąbrowski,' dyrektor PGR NTacław w pow. koszalińskim. W tym roku kapustę pastewna w Nacławiu uprawiane na obszarze 3.5 ba, uzyskują< przeciętnie po 600 a zielonej masy z ha. W orzyszłvm roki1 obszar plantacji zostanie powiększony do 8 ha. Dzięki ka-pu*~;e pastewnej gospodarstw-o kilka miesiecv w roku prze dłuży w żywieniu bydła, zwła-szera stdsowanie tzw zielonej taśmv. W ne^f^rach w powiecie bis łoRard^Łkim stanowiska dyrek toró*v e^pod^.rstw powierzom 7 młodym inżynierom, stanowiska zastępców dvrektorów -3. ponadto 3 zatrudniono v Inspektoracie PGR. inżynier" •«r'e ci sa absolwentami WSR w Szczecinie w^^ledr-ie SGGW v Warszawie. Obecnie r+zt prac w gospodarstwach oowiatu od 10 absolwentów "\*rSR w Szczecinie, zaś 1 z SGGW w Warszaw*? rozpocznie praktykę w najbliższym cza^e. Łacz-r'** wiec pozyskano Z"5 osób' 2aden innv powiat w wole-wództ*vie nie rir takin" dorobkiem w no^^ka^iu i za trudnieniu młodych specjał stów! X w na4bliż,fr^voh dniach zało?* PGR Stanom;no w now. bia-łn^ard^kim otr^vma do użytk1 rrmro wver«n.-«tówanv dom cialnv. Znajdować s!e w nir bedz!e stałe k^r>o, kaw^arn^ cz^t-olnia - b5bliotek-». przed pr-rkoie. w nowtrrn do^u so-cialnvm rvfpywać s'" beda tak ż<* wyk-«dv w ramach Uniwersytetu ''Powszech^^o. zor?an zowane r iniciatv^w dvre> cji gosn^dar«tv7a. Dom soda' ny urządzono w budynku daw re-go hotelu robotniczego. -Koszt, przebudowy M^rni^sł pr^ wie pół milioma złotych. * W bieżącym roku przedsie błorstwa budownictwa rolo-' czego budują w oeffeerach d1 p^trze1^ robotników rolnvcł głównie c^t-ororod^inne, pip frowe domki mi^s^kalne wp d7ug typo^vej • dokumentu dostarcz onel przer Ministe"*' stwo Rolnictwa. Ostatnio i^ żyniernrwie ' z koszalińskie^ biura projektów bu downie t"r wiejskiego rozpatruja możl* wość bitdowy podobnych dom ków, lecz wyższych o jedn'-piętro i sze^ciorodzinnych. Ja> wykazują pierwsze wyliczenia nadbudowa jednego piętra znacznie obniżyłaby koeszt izby. Rozpatrywana jest takż? możliwość budowy dwupiętrowych domków dwunastoro dzinnych. (1.) formy So budowy spółdzie nia dostarcza własnym transportem bezpośrednio do zs gród chłopskich. Dużym dow< dsesniem wśród rolników cie sza się także zakupione prze? spółdzielnie przenośne wentylatory do suszenia siana. Zakład w Gościnie jest rentowny. Czysty dochód tylko w okresie 8 miesięcy br. wyniósł ponad 600 tys zł. W ciągu trzech kwartałów br., w po równaniu z ańalog:''C7nvm sem w roV" w r * mleka o prawie pół min litrów. W dostawach przodują kołobrzeskie pegeery, ■ ta KOSMOS/- ZIEMI A-LUDZIE - KOSMOS - Zl EMIA - LU DZIE Na tematy projektu ustatuy psychiatrycznej MIMO że przyczyny * szpital psychiatryczny, zdolna chorób psychicznych Ijest do współżycia i pracy w (poza przypadkami nieograniczonym zakresie. A za-tle organicznym (usta 4 kłady pracy nie są bynaj-lonymi za pomocą rent $ mniej zainteresowane i zobo-gena czy elektroence- wiązane (nie istnieje w tej falografii) są wciąż jeszcze * dziedzinie dotychczas żadna nie znane — psychiatria współ f ustawa czy przepis), by za-czesna dysponuje pokaźnym ? trudniąc pracownika, które-arsenałem środków, by wal- i mu trzeba będzie okazać czyć i zwalczać chorobę w jej i względy, zastosować taryfę objawach. Największy postęp \ ulgową, w związku z przeby-datuje się bodaj od 10—12 lat, tą chorobą psychiczną. Pow-kiedy lecznictwo psychiatrycz \ staje ogromnie trudny pro-ne zaatakowało chorobę bro- - blem w rehabilitacji człowie-nią farmakoterapii. Neurolep ka, który opuścił bramy szpitala psychiatrycznego. ...POTRZEBUJĄCY PRACY Obowiązek zatrudnienia pra cowników, którzy przebyli chorobę psychiczną, warunki u czas ubezpieczenia chorego, to może najważniejsze punkty projektu nowej ustawy. Czy ustawa, jeżeli zostanie przyję tyki, owe „czarodziejskie" ta- KONIEC bletki, które pozwalają zestra jać rozprężone elementy ukła du nerwowego — skracają z jednej strony czas hospitaliza cji, a z drugiej strony poprzez ta i^ wejdzie w stadium reali-dozy podtrzymujące — prze- zacji- — rozwiąże całkowicie dłużają okresy międzychorobo bardzo zaniedbane, zachwasz-we, tzw. remisje. Bowiem cho ZMOWY MILCZENIA czone odłogi lecznictwa psychiatrycznego? Wątpliwe! Wie ...... le jeszcze trzeba zdziałać w dyskutuje się obecnie jak naj kierunku unowocześnienia lecz bardziej publicznie sprawy nictwa, by szpital psychiatrycz lecznictwa psychiatrycznego, ny nie straszył chorego i ie<*o Liczba chorych, ciężar wagi te rodziny. Tworzenie oddziałów go zagadnienia — zrywa zmo psychiatrycznych przy szDita- wę dotychczasowego milczę- lach ogólnych, budowanie za- ma Także u nas w kraju kładów leczniczych w formie W Poisce, w ub. roku, 104 sanatoriów otwartych, dostęp tys. chorych psychicznie leczo hych dla wszystkich chorych no w sieci szpitalnej Poradnie którzy nie stanowią zagroże- tej specjalności udzieliły w nia dla otoczenia, a takich tym czasie prawie milion po- jest przecież przeważająca rad. 130 tysięcy pacjentów po większość - oto rozległy wa- raz pierwszy przekroczyło pro chlarz postulatów polskiej gi poradnictwa psychiatrycz- psychiatrii nego. Biorąc nawet pod uwa- Wydaje się jednak, że nai- gę pewien procent mniej czy rozsądniejsza ustawa, najsłusz bardziej niewinnych stanów niejsze zmiany organizacyine nerwicowych — jest o czym ---— —.. yjne Jak wędrowały kontynenty Na niedawnym sympozjum Afryką i Ameryką Południo- w Ottawie urządzonym przez wą, na zachód, oddzielając je Międzynarodowy Komitet Ba od pierwotnego masywu kon- dania Górnego Płaszcza przed tynentalnego tym, co teraz stawiono hipotezę prof. Van jest Oceanem Indyjskim. Bemmelena (Holandia), we- W drugim etapie zmian, dług której kontynenty nasze około 100 milionów lat temu, go globu zaczęły wędrować wewnętrzne ciepło Ziemi zno- 200 milionów lat temu i w wu wypchnęło płaszcz do gó- miejscach pęknięć oddalają ry i oddzieliło Amerykę Połud się od siebie w dalszym cią- niową od Afryki, przegradza gu. Van Bemmelen sądzi, iż na początku wszystkie kontynen ty tworzyły jeden wielki pra-ląd. Dwieście milionów lat te mu prąd konwekcyjny z gorącego wnętrza Ziemi wypchnął część płaszcza (warstwy pod jąc je tym, co dziś jest połud niową częścią Atlantyku. Jednocześnie od pierwotnego masywu kontynentalnego oddzie liła się Antarktyda. W trzecim etapie pęknięcie Atlantyku przedłużyło się na północ, odsunęło Amerykę Pół skór u pą*" plan e ty) 1 "rozerwał nocną od Europy i wcisnęło . . ^ , . . Tn^iA w M7id Si ty skorupę ziemską. Pęknięcie przesunęło to, co teraz jest roby psychiczne, a szczególnie najczęstsze z nich, najbardziej chyba groźna — schizofrenia — mają tendencję do powrotów. Czy choroba wróci za rok, czy za dziesięć lat? Właś nie jednym z najważniejszych zadań psychiatrii jest przedłu żenie tego okresu remisji. Nie jest bynajmniej przypadkiem, że w wielu krajach mówić, nad czym się zastana wiać. ZDOLNY DO 2YCIA ALE... Zastanawia się przede wszystkim odpowiedni resort — Ministerstwo Zdrowia. W wy niku tych rozważań — opracowano projekt ustawy psychiatrycznej, który stanowi poważny krok naprzód w kierunku pomocy chorym psychicznie ludziom. Przede wszy stkim pomocy rekonwalescen tom, którzy opuścili szpital całkowicie wyleczeni, czy też częściowo wróceni — życiu. Dr Szumigaj — dyrektor sana torium warszawskiego przy ul. Dolnej — określa człowieka wyleczonego, jako osobnika zdolnego do pracy i normalnego życia w najszerszym tego słowa znaczeniu. By zachować tę zdolność, były pacjent szpitala psychiatrycznego (w przeciwieństwie do ogó łu innych ozdrowieńców) musi pobierać nadal podtrzymu jące dawki lekarstw, które przedłużają okres pożądanej remisji. Lekarstwa są drogie. Chory zaś po wyzdrowieniu, zapomina o przeszłości i kiedy lepiej się czuje, rezygnuje z drogiego leku. Tym szybciej wraca do szpitala. Bezpłatny lek psychiatryczny postulowa ny w projekcie ustawy (wspar ty kontrolą coraz szerszej sie ci poradnictwa) powinien tę wielką liczbę powracających do szpitali — byłych pacjentów — zmniejszyć. W Anglii, gdzie nastąpiły poważne i pożyteczne zmiany w lecznictwie psychiatrycznym (nasz projekt ustawy wzo rowany jest zresztą na ustawie angielskiej) — liczba łóżek szpitalnych została znacz nie zmniejszona, co pozwala i u nas żywić podobne nadzie je, szczególnie, że za ustawą idą propozycje zmian, unowo cześnienia systemu lecznictwa. Niestety wiele, czy większość ę&oiych, £(M5Bt2ająA. (Ja KUKU lat sto-sujemy nvm badaniom Pod tvm ka-sk:m. Dlaczego wybrał Pan tę ją również w naszym szpita- tem ciae r!S'tałn;(,ł, lat nr»e wtaśnie dzied^e' - pytam dra lu. z jednej strony zwiększa 1,1 med. A. Waniorka. „ faddJlSmy 320 kobiet. Dzięki — Zainteresowałem się tym tnhiJt ^ i-S™ i.(? dużemu zrozumieniu i porno problemem z tego wzglądu, że ^!rei;P° CIJ^U cv dyrekcji szpitala oraz poród po przebytym cięciu ce t»nh wład7- miejskich Słupska, ba sarskim, mimo dużego poste- Sw^eracvfnei P aania te namierzamy konty- niKi operacyjnej. nUOWaĆ pu medycyny — stanowi na- A dal daże rvzvko zarówno dla ~ y k?ł?:e^a po przebytym cię- — od si«b:> możemy dodać, \ cm. ceMrsVm w rsstennej ciąży badania dra Waniorka wniosły matki jak i płodu. iMebezpie- mozc rodzić normalnie? nowe spos-trreżenia naukowe, ma- c zeń stwo istnieje ze względu — nawet z wielu praktyczne zastosowanie w na możliwość pęknięcia maci WZględów wskazane. Foród sa pr>,ożn^^'ie; C>' ™oistny jest bowiem bezpie ~ — Jakie metody badawcze sto- . . , ,, r,, . suje s;ę, by to nicbczpieczcńsitwo ^'zniejszy zarówno dla matki zrrtniej.s-zyć? .iak i dziecka. Kontrola radio — Pozostanę wierny dotych czas wybranemu kierunkowi. Nadal zajmować sie będę u- - W 1955 r. dr med. Baker logiczna stanu macicy zwięk rd°^°nnJle"ie™J^|^ ope* wskazal na celowość stosowa sza bezpieczeństwo następne- — życzymy powodzenia, korepetytcrskich. Może ró-j nia badań radiologicznych ma go normalnego porodu przez wniież organizacja pomóc cley w kilka miesięcy po cię wyeliminowanie rodzących z kszrtałcącym sią w aafcołach/ ciu cesarskim. Od kilku lat wadliwie zagojoną raną. Kj*a Kozmawiała: H. MASLANKIEWICZ ■GŁOS Sr W 11595) INFORMUJEMY o ADZI*** URLOP PO ROKU PRACY A. W. — Walcz: Jestem robotnikiem. Pracuję od 1 IV 1964 r. W lipcu br. wy korzystałem urlop za przepracowany rok. W paździer niku otrzymałem wypowiedzenie. Czy przysługuje mi dodatkowy urlop za dalsze przepracowane w br. miesiące — od maja do października? Urlop, udzielony pracowni kowi po roku pracy jest równocześnie urlopem za rok bie żący. Znaczy to, że urlop, do którego nabył Pan prawo z dniem 1 IV 1965 r. był równo cześnie urlopem za przepracowany rok i za rok kalenda rzęwy 1965. Jeśli podejmie Pan pracę w ciągu 3 miesięcy od zwolnienia z poprzedniego zakładu — zachowki ciągłość pracy i prawo do urlopu za 1966 r. już od pierw szych miesięcy nowego roku. Urlop w wymiarze 1 dzień za 1 (pełny) miesiąc pracy — otrzymują nie robotnicy stali, lecz mezonowi w niektórych kategoriach zakładów — np. robotnicy sezonowi PGR. • &) DZIEDZICZENIE I PRZEKAZYWANIE GOSPODARKI PASSTWU A. Ł. pow. Miastko: Błam obecnie 67 lat, a od roku je stem wdową. W tej sytuacji chciałabym przekazać posia dane gospodarstwo państwu, celem uzyskania w zamian renty starczej. Gospodarstwo było zapisane na nazwisko męża. Czy przed przekazaniem gospodarstwa mam wystąpić do sądu o przepisanie go na mnie? Jakie są możliwości uzyskania renty starczej? Za życia męża była Pani prawnym współwłaścicielem połowy gospodarstwa, a po je go zgonie dziedziczy Pani dru gą połowę z mocy ustawy. Nie potrzeba więc przepisywać jej sądownie. Jest Pani już w wieku emerytalnym i dlatego też można się zwrócić do wydziału rolnictwa i leśnictwa prezydium powiatowej rady narodowej o przyjęcie gospodarstwa. Właściciel gospodarstwa, które zostanie przejęte na rzecz państwa, o-trzymuje w określonych warunkach dożywotnią rentę pieniężną, według przepisów 0 powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Zaopatrzenie eme Tytalne składa się z renty pie niężnej oraz świadczeń w naturze. Wysokość renty uzależ ni on a jest od obszaru i zadłu żenią nieruchomości (400, 500 1 600 zł miesięcznie). Przy za dłużeniu nieruchomości prze fcraczającej 75 proc. wartości gruntów, zaopatrzenie emery talne nie przysługuje, (zet) do pracy i pozostających w gospodarstwie. Jeżeli oprócz prowadzącego gospodarstwo członka rodziny żołnierza nie ma w nim innego zdolnego do pracy krewnego lub powinowatego ulga wynosi od 50 do 20 proc. wymierzonego podat ku gruntowego, a jeśli jest w gospodarstwie jeden krewny lub powinowaty zdolny do pracy, ulga wynosi od 30 do 10 proc. podatku. Wysokość umorzonej kwoty podatku nie może jednak przekraczać 1950 zł rocznie. W celu uzyskania ulgi należy w Wydziale Finansowym-. Prezydium PRN przedłożyć zaświadczenie WKP# stwierdzające odbywa nie przez członka rodziny służ by wojskowej. W sprawie ulgi w opłacie łub umorzenia opłaty za lecze nie w szpitalu należy się zwró cić do Wydziału Zdrowia Pre zydium PRN. Nadmieniamy, że ulga w opłacie za leczenie, zagwarantowana przepisami prawnymi, przysługuje rolnikom posiadającym gospo darstwa rolne o przychodo-wości do 13.200 zł. (śj ODSZKODOWANIE ZA WYPADEK R. R. — Czaplinek: Syn. k<óry był ubezpieczony w PZU przez szkolę, złamał nogę. Inspektorat powiatowy PZU odmówił wypłacenia odszkodowania, twierdząc, że tylko w przypadku powstania trwałego kalectwa może to odszkodowanie wypłacić. Czy to prawda? — jeśli nie, to gdzie mam się odwołać? Istotnie, odszkodowanie z ty tułu trwałego kalectwa przysługuje jedynie w tym przypadku, gdy to kalectwo zosta nie stwierdzone. Ale nawet wtedy, gdy ubezpieczone przez szkołę dziecko miało wypadek i w jego bezpośrednim następstwie zachorowało lub zostało poddane operacji albo zabiegowi, PZU wypłaca ro- j dzicom całkowity zwrot kosztów leczenia, jeśli nie korzystają z ubezpieczenia społecz nego w ZUS. Jeśli korzystają, to PZU pokrywa częściową od płatność za leki. W jednym i drugim przypadku należy przedstawić odpowiednie rachunki. Skoro wypadek syna miał następstwa poważniejsze i nie zgadza się Pan z decyzją inspektoratu powiatowego PZU, radzimy odwołać się za po- 1 średnictwem tego inspektora tu, do Oddziału Wojewódzkiego PZU. Oddział Wojewódz ki skieruje dziecko do lekarza który zbada sprawę ponownie i w przypadku stwierdzenia trwałego inwalidzka, PZU przyzna odszkodowanie. Przy inwalidztwie przekraczającym 40 proc., PZU wypłaca doży wotnią kwartalną rentę. (dsz) Po koncercie KOS ULGI DLA CZŁONKOM RODZIN ŻOŁNIERZY A. C. pow. Miastko: Mam 63 lata a moja żona 55 lat. Posiadamy gospodarstwo o powierzchni 7,99 ha. Najstar S«y syn po ukończeniu szko ły zawodowej poszedł do Szkoły oficerskiej. W tym roku poszedł do wojska dru pi syn, zaś trzeci uczęszcza do szkoły średniej. Mam jeszcze dwóch synów w 4,kia sie szkoły podstawowej. Czy w tych warunkach mam prawo do zniżki w podatku gruntowym oraz do bczpłat nego leczenia (już 3 tygodnie przebywam w szpitalu)? Wymienione przez Pana o-koliczności uprawniają do u-biegania się o tzw. ulgę dla członków rodzin żołnierzy. Przysługuje ona zarówno gdy gospodarstwo rolne stanowi własność rolnika powołanego do odbycia zasadniczej służby wojskowej, jak też gdy stanowi własność członka rodziny osoby powołanej do wojska. A więc żonie powołanego do wojska, dzieciom i rodzicom jeśli są niezdolni do pracy lub przekroczyli wiek: ojciec — 60 a matka — 50 lat. Wysokość ulgi zależy od orzychodowości gospodarstwa ora* od liczby osób krewnych &Ibo powinowatych zdolnych NAPRAWA ROWERÓW St. P. — pow. Słupsk: Gdzie można naprawić rower w okresie gwarancji? Gwarancyjne naprawy rowe rów wykonuje Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Arty kuła mi Papierniczymi i Sportowymi w Słupsku, ul. Małachowskiego 17/18. Jednakże na prawy dotyczą tylko tych przy padków, gdy rower został zakupiony w jednym ze sklepów zaopatrywanych przez wy m iertione prze i si ębior s two. Dlatego najlepiej iest zgłosić reklamację w sklepie, gdzie rower sprzedano (dsz) ZASTłjnPSTWO W CZASIE STAŻU? Czytelnik z K: Odbywam wstępny staż pracy w księgowości pegeeru. Czy za zastępstwo młodszego księgowego Przez 4 miesiące przysługuje mi wynagrodzę nic stażysty, czy młodszego księgowego? Przysługuje Panu wynagrodzenie stażysty, bo podczas wstępnego stażu pracy nde peł ni s'ę zastępstwa, a czas przeszkolenia na poszczególnych ^•01^1^""°^ r>v z^h*żv f,n- oretyoznego przygotowania absolwenta- (dsz) 1 ZDAWAĆ by się mogło, że Beethoven swo ją „Dziewiątą" wyznaczył granicę symfo nii. Na przykład dla Brahmsa sama myśl o tworzeniu symfonii była wyrazem odwagi. A już przekroczenie owej cyfry dziewięć, która stała się niemal cyfrą magiczną — było rzeczą po prostu nie do pomyślenia. Dzisiaj z dużym powątpiewaniem dowiadujemy się o skomponowaniu przez kogoś „nastej" lub dwudziestej którejś symfonii. Minęły przecież czasy Haydna czy klasyków, kiedy to tworzenie symfonii było rzeczą normalną i codzienną. Już Beethoven a za nim romantycy stawiali sobie i symfonii większe wyma gania. I stąd owa cyfra dziewięć, owa zdawać by się mogło granica, której nie przekroczyli Schubert ani Brahms, granica do której dotarli inni wielcy symfonicy, autorzy również „tylko" dziewięciu symfonii — Bruckner i Mah-ler... I oto w roku 1953 Dymitr Szostakowicz wystąpił ze swo ją kolejną już Dziesiątą Symfonią. Minęło 27 lat od chwili, gdy 20-letni absolwent Lenin gradzkiego Konserwatorium przedstawił swą I Symfonię, która od razu postawiła go w rzędzie ciekawych twórców XX wieku. Bogaciła się jego teka kompozytorska. Jeszcze przed wojną w 1937 roku pow staje znana V Symfonia, w oblężonym Leningradzie — VII, w 1943 roku Symfonia VIII, będąca jakby osobistym wyrażeniem doznań wojennych, i wreszcie dwa lata później IX. w której kompozytor pragnie odsunąć od siebie grozę wojennych dni, i „oczyścić" się w muzyce wyrosłej z ducha pogodnych sym fonii klasycznych. A jednak mimo wspomnianej granicy" X Symfonia stała się od razu światowym wydarzeniem. Jej monumentalna postać, jej wyraz są ści śle związane z tą charakterystyczną cechą, twórczości Szostakowicza, o której tak trafnie napisał Mycielski: ,,Wyraz (muzyki Szostakowicza — przyp. Ż. P.) oscyluje gdzieś pomiędzy tragizmem, a (...) chęcią zerwania z tym tragizmem. Jest w jego muzyce jakaś walka, ale walka na ogromną skalę". Można by szukać jakiegoś programu tej muzyki. Tak nieraz czyniono. Być może, że i własne doznania kompozytora z lat tworzenia (zwracam uwagę mmsmmmmm na datę — rok 1953!), opinie jakie wyrażano o sztuce Szostakowicza (które kreowały go na przedstawiciela „formalizmu"!) wpłynęły na postać dzieła. Dla mnie X Symfonia ma w sobie coś z nastroju kart pamiętnika Erenburga, dotyczących tego samego o-kresu i lat... Teraz, po raz pierwszy X Symfonia Dymitra . Szostakowicza zabrzmiała w Koszali- mentów, które utrwaliły się w pamięci pp wysłuchaniu dzieła Szostakowicza. Świadczą one o coraz to precyzyjniejszym indywidualnym przygotowaniu solistów, orkiestry a także całego zespołu. Prowadził koncert Andrzej Cwojdziński. Jego to zasługą było, że postać X Symfonii Szostakowicza sprawiła tak wielkie wrażenie, iż publiczność zmusiła do bisowania. Powtórzono naturalnie drugą część Symfonii, które to powtórzenie, grane swobodniej I SYMFONIA nie. Jej trudności i wielka for ma (wprawdzie często ograniczona przez skróty, dokony wane ręką dyrygentów), zdają się wykluczać możliwość prawidłowego wykonania przez zespół mniej doświadczonej orkiestry. A jednak — jakkolwiek (programowo) na dal wydaje mi się przygotowanie X Symfonii za sprawę niezwykle niebezpieczną, to przecież nie mogę inaczej mówić o koszalińskim prawykonaniu dzieła Szostakowicza — jak z dużym uznaniem. Praca nad przygotowaniem tego dzie ła i efekty tego wysiłku budzić muszą szczery podziw i szacunek. Na dobrą sprawę tylko początkowa część finało wego Allegra przypomniała o trudnościach, wykraczających ponad normalne możliwości zespołu. Wszystkie inne fragmenty tego monumentalnego dzieła przekonywały o tym, że niekiedy mierzenie „sił na zamiary" jest dopuszczalne i usprawiedliwione. Naturalnie tylko w takim przypadku, jeśli w ślad idzie pełna odpowiedzialność artystyczna' ze strony wykonawców. A to właśnie dostrzec można było podczas całego koncertu. Nie sposób wymienić tutaj wszyst kich pozytywnych momentów. Brzmienie zespołu smyczkowe go (z powiększoną, imponującą grupą wiolonczel) wyrównane i soczyste. Ale jeszcze większą satysfakcję budziło przygotowanie i wykonanie wszystkich solowych partii w grupach instrumentów dętych, a jest ich w Symfonii niemało. Wszystkie one zostały zagrane precyzyjnie. Nie tylko precyzyjnie i poprawnie, ale także muzykalnie. Intonacyjna czystość fletów (na które narzekałem w ubiegłym sezo nie) i w ogóle instrumentów drewnianych, a .także chór in strumentów blaszanych w pierwszej części -Symfonii, czy solo rogu w trzeciej — to tylko część tych radosnych mo- i bez . napięcia nerwowego (związanego zawsze z pierwszą prezentacją) — jeszcze lepiej uwypukliło wartości tej koszalińskiej prapremiery. Po zamierzonej, gnębiącej monotonii (jakby sennego szamotania się) w pierwszej części, pojawia się Allegro, które jest jednym wielkim krzykiem grozy i buntu. Andrzej Cwojdziński, zdając sobie sprawę z technicznych trudności dzie ła, a także możliwości zespołu —- poprowadził ten fragment w tempie, które pozwoliło na maksymalną precyzję techniczną. A jednak mimo wolniejszego nieco tempa, cha rakter tej części był zupełnie wyraźny i przekonywający. Wydaje mi się tylko — a jest to drobna uwaga — że chorałowe brzmienie blachy, nieco ciężkie, rife jest słuszne, gdyż opóźnia rozwój Allegra i przyhamowuje ruch tego fragmentu dzieła. Naturalnie wykonanie X Symfonii Szostakowicza, któ-je stało się. wydarzeniem na estradzie koszalińskiej) dosko nale odczuli do słuchacze, nagradzając je oklaskami, jakich nie słyszałem na koncertach symfonicznych w Koszalinie!) przyćmiło pierwszą część koncertu. A grano kom Pozycję Dymitra Kabalewskie go. Koncert skrzypcowy pisał Kabalewski w zasadzie dla ce lów dydaktycznych, a przecież utwór ten, mimo swego za-późnionego, romantycznego ję zyka, utrzymał się także w repertuarze symfonicznym. Wykonał go skrzypek Henryk Keszkowski z dużym umiarem. Być może, iż pragnął w ten sposób uniknąć zbytniego romantyzo wania. W sumie ten specjalny koncert, przygotowany z okazji Rocznicy Rewolucji Październikowej stał się rzetelnym wy darzeniem muzycznym w koszalińskim środowisku. ZBIGNIEW7 PAW7LXCKI PRZED DNIEM NAUCZYCIELA Przedstawiamy nauczycielkę łódzka Bronisławę Wawrzynkowsiką. Wśród dzieci i młodzieży pracuje ona już 40 lat. Zamiłowania pedagogiczne odziedziczyła oo niej córka, którei moż jest także nauczycielem. Bronisława Wawrzynkow-ska poświęca wiele swego czasu? ra pracę społeczna. Jest ławnikiem w sadzie dla nie^tnich, prowadzi szkolne koło Towarzystwa Szkoły Świeckiej, jest wiceprzewodniczącą tej organizacji w jednej z dzielnic miasta. Jako aktywny członek partii pełni funkcję sekretarza szkolnej organizacji PZPR. Na zdleciu: Bron^sła-wa Waw-Rynkowska z dziećmi. (Fot. CAF) Smacznego! „KAROTYNKA" I „MARCHWIT C**X Ogrodniczy zakład handlowy w Grodzisku Mazowieckim rozpoczął produkcję nowych asortymentów soków pitnych 1 jarzyn. Będzie to czysty sok z marchwi dla dzieci — pod nazwą „Karotynka" i sok z marchwi z dodatkiem soku jałjłko-weffo i witaminy C tzw. ,,Mar-chwit C" z przeznaczeniem dla dorosłych. NOWA ODZYWKA DLA DZIECJ W Poznańskich Zakładach Koncentratów Spożywczych o-pracowa.no i uruchomiono produkcje /na razie w skali pół-techrnc7ne1> atninokwa^owej cdżvwki dla dzieci. Próbną rartre tej odżywki przekazano do zaopiniowania do Instytutu T.eków i Instytutu Matki i Dziecka. WTFC*\T KWASU CYTRYNOWEGO Noto uruchomiona "?at>jvk3 kwasiu cvtrynowe£o w Zgierzu po okr^-e rozruchu produkować hrdzie rocznie 200 ton te^o •nois-mklwa-ne^o ra rvnku ar*y- kułu spożywczego. W najbliższych latach przewiduje się ' wvb"dowame ie^cze iednel #abrvki o zdolności r>rodukcvj rej 1<^0 ton kwasu cytrynowego rocznie. $ ♦ * $ ♦ * ♦ * ❖ < i Rejonowa Spółdzielnia Opdniczo-Pszczeterska W KOSZALINIE proMJcadlz.§ sprzeffifoi drzew i krzewów owocowych, krzewów żywopłotowych oroz róż wielkokwiatowych w swoich oddziałach: | • W KOS/ALINIE, ul. Polskiego Paździcrni- I ka 22, tel. 54-96 @ W KOŁOBRZEGU, ul. Wolności 8, tel. 23-38 f © W SIANOWIE, ul. Strzelecka, tel. 40 $ 0 i w BOBOLICACH w WYTWORNI WIN, A tel. 17. J zaopatruje mieszkańców miast § w świeże warzywa do przechowywania $ zimowego | Warzywa zamówione przez Rady Zakładowe sprze- a dajemy po cenach hurtowych, dowożąc na miejsce 7 f własnym środkiem transportu. K-2587 ▼ ZAKŁADY METALOWE URZĄDZEŃ ELEKTRONICZNYCH „DE-MET" W DEBRZNIE, UL. ARMII CZERWONEJ 4/6, pow. Człuchów, zatrudnią od zaraz: GŁOWNEGO KSIĘGOWEGO — wymagana co najmniej średnie wykształcenie i 8 lat praktyki w księgowości. — Wynagrodzenie do 3.500 zł plus premia regulaminowa; INŻYNIERÓW MECHANIKÓW i TECHNIKÓW-MECHANIKÓW — wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy dla Terenowego Przemysłu Metalowego kat. przedsiębiorstwa la. W okresie próbnym zakład gwarantuje zakwaterowanie w pokojach służbowych, po okresie próbnym istnieje możliwość otrzymania mieszkania. K-2578-0 POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH w BIAŁOGARDZIE zatrudni od zaraz następujących pracowników: INŻYNIERA lub TECHNIKA BUDOWLANEGO z uprawnieniami na stanowisko kierownika t nbnicznego Spółdzielni, TECHNIKA MECHANIKA SAMOCHODOWEGO na stanowisko kierownika warsztatu nanraw pojazdów mechanicznych w Białogardzie. INSTALATORÓW SANITARNYCH i CO, HYDRAULIKÓW, DEKARZY, MURARZY, BLACHARZY i CIEŚLI. Warunki pra^v j Płacv do uzgodnienia w biurze Spółdzielni przy ul. Bieruta 19/20, w godzinach cd 7—15. ' K-2579-0 DYREKCJA TECHNIKUM ^ONOMICZNEGO W SŁUPSKU, UL. ŁUKASIEWICZ* 1. —fi ---- WOJEWÓDZKIE ZJEDNOCZENIE PAŃSTWOWYCH GOSPO- DARSTW ROLNYCH W KOSZALINIE, UL. WOJSKA POLSKIEGO 4, zatrudni od zaraz pracowników na stanowiska REWIDENTÓW. Wymagane wykształcenie wyższe wrzględnie średnie z odpowiednią praktyką. Warunki pracy i płacy do omówienia w Wydziale Zatrudnienia i Płac. K-2586-0 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY PIWOWARSKO-SjbODOWNI- CZE ogłaszają PRZETARG na wykonanie robót remontowych warsztatów hednarni I stolarni w Browarze Koszalin. W zakres prac wchodzą roboty budowlane i kanalizacyjne. Termin wykonania do 15 I 1966 roku. Dokumentacja do wglądu w dziale głównego mechanika. Oferty należy składać w terminie do 15 XI 1965 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 15 XI 1965 r., o godzinie 9. K-2581 OGŁOSZEŃtA DROBNE PILNIE sprzedam gospodarstwo — 8 ha, ziemia l klasy, pow. Opatów. woj. kieleckie. Wiadomość: Śliwiński, Trzcianka Lubuska, Mickiewicza 23. Gp-5107 SPRZEDAM dom jednorodzinny, wyłączony, mieszkanie wolne w gro e — Dzieinicliowicz, Poznań, Wielka 8. G-5106 SPRZEDAM tanio *ek do pannonii. Lutego la/11. pannonię, wó-Szczecin^k, 28 G-5105 PREZYDIUM wojewódzkiej Rady Narodowej — Wydział Gospodarki Wcdnej Laboratorium Badania Wo dy i Ścieków w Koszalinie, ulica Pawła Findera 115, tel. 42-42, poszukuje pokoju sublokatorskiego dla małżeństwa. Zgłoszenia nrosi-my kierować pod nr 2585. Iv-2585 SPRZEDAM psa-boksera siedmio-miesiecznegn — 600 zł, Koszalin, Bałtycka 53/5. Gp-5110 AUTO kupić —• sprzedać ułatwi Biuro Usług Sprzedaży Samochodów Zenon Borny, Słupsk, Sygie-tyńskiego 12, tel. 49-72 (dzwor.ć po 18). Gp-5097 SPRZEDAM owczarka ni°mieckie-go 7-miesięcznesro. Koszalin, telefon 69-33, od god 17. Gp-5102 KUPIĘ simochćd warszawa, fabrycznie nowy (wygrany w PKO). Zgłoszenia: telefon 32-18 Słupsk — cd godz. 7—15. K-Z584-0 ZGUBIONO dowód rejestracyjny na samochód ciężarowy star W-25, nr rejestracyjny GR 02-65. Budowa Okonek. G-5109 MICHALSKI Tadeusz zgubił pozwolenie kategorii ciągnikowej, wydane przez Wydział Komunikacji w Białogardzie. G-5108 ZAMIENIĘ dwa pokoje, kuchnię. Koszalin, na pokój, kuchnię — Słupsk, lub Szczecinek. Koszalin, Niepodległości 29/4. Gp-510? MORKA Mirosław zgubił bilet pracowniczy nr 75388, ważny do dnia 31 grudnia br., wydany przez Dyrekcję PKS — Oddział Słupsk. Gp-30!)9 SYLDATK Kazimierz zgubił prawo jazdy amatorskie, wydane przez Wydział Komunikacji Prez, PRN Słupsk. Gp-5100 lub chóralnego. no"'or dr driecka. Sinpsk, ul. Garncarska 1/19, po | couł ic^a. Gp-5104 ZGUBIONO dowód rejestracyjny EK 0144, prawo jazdy kategorii > r^at^rs1'1**' • łanda, wydane przez Wydział Ko-aiunikacji w l£os£alinie. G"51»l GŁOS Nr 270 (4095) Str. 5 mmssm.m Jak to w zimie będzie? Podobnie jak w latach u-biegłych za porządek w mieście w okresie zimy, generalnie odpowiadać będzie Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Kęmunalnej. Posiada ono nie tylko ewidencję wszystkich ulic w mieście, ale zorientowa ne jest również jakie odcinki ulic przylegają do poszczegól nych posesji. Właściciele ich, mają obowiązek uprzątania chodników (przyległych do posesji) i połowy jezdni. Doty czy to w równej mierze Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych, dyrekcji zakładów pracy, instytucji i właści cieli prywatnych domów. Jednostki tef w razie potrzeby, mogą zlecić uprzątanie śniegu z bocznych ulic Zakładowi O-czyszczania Miasta MPGK. Natomiast pracownicy ZOM zobowiązani są oczyszczać pla ce i skwery, ulice główne i wylotowe (jak: Wojska Polskiego, Sienkiewicza, Kaszubska, Szczecińska, Gdańska i inne) będą mechaniczni^ o-czyszczane i posypywane przez Miejską Służbę Drogową, W przedsiębiorstwie tym dokonu je się już przeglądu stanu technicznego czterech piaskarek. Jeśli chodzi o sprzęt potrzebny do sprawnego przehie gu akcji zimowej, to oprócz piaskarek miasto posiada czte ry pługi i nową polewarko--zmywarkę. Ponadto otrzymać mamy roztrząsacze piasku. Podobnie jak w latach u- biegłych, gdy grubość po- krywy śnieinej wynosić będzie 30 cm — ogłoszony zo stanie stan alarmowy. Zabezpieczenie miasta przed gołoledzią i zaspami śnieżnymi wymaga współdziałania nie tylko zakładów komunalnych, ale wielu jednostek. W połowie bieżącego miesiąca Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Prez. MRN zorganizuje naradę wszystkich zainteresowanych odśnieżaniem ulic. Jak się po nadto dowiadujemy, od 5 listopada br. Komisja Ochrony Porządku i Bezpieczeństwa Publicznego MRN przeprowadza kontrolę ulic, zwracając uwagę na stan chodników, jezdni i oświetlenia ulicznego. Komisja domagać się będzie, by stwierdzone usterki zostały usunięte przed na staniem zimy. (h) M Jubileusz w spożywczym MHD 85 punktów sprzedaży detaliczne] * Rocznie-prawie 200 min zł obrotu W tych dniach minęła piętnasta rocznica powołania w Słupsku Miejskiego Handlu Detalicznego Artykułami Spożywczymi. Z tej okazji odbyło się w przedsiębiorstwie u-roczyste zebranie organizacji partyjnej, na którym m. in. wielu pracowników otrzymało dyplomy uznania, odznaki wzo rowego sprzedawcy przyznane przez Ministerstwo Handlu Wewnętrznego oraz nagrody pieniężne. Na temat piętnasto letniej działalności handlowej przedsiębiorstwa rozmawiamy z je?o dyrektorem MT&OSLA WEM STONKO i zastępcą dy rektora do spraw handlowych JERZYM GOCŁAWSKIM. kto uzyskanie pomieszczenia, zajmowanego dotychczas przez sklep z materiałami budowlanymi MHD Artykułami Przemysłowymi . Znajduje się on na zapleczu zakładu garmażeryjnego. Jeśli sprawa załatwiona zostanie po naszej my śli, będziemy mogli nie tylko zwiększyć produkcję, ale poprawić radykalnie warunki sanitarne i bhp w tym zakładzie. Dodamy jeszcze, że w zakładzie garmażeryjnym z — Zaczynaliśmy przed pięt- każdym rokiem wzrasta war-nastu laty bardzo skromnie ^ość produkcji. I tak w roku powiedzieli na wstępie^na- jggj wvnosiła ona 2.666 tys. zł, w roku — 3.700 tys. zł, mpiffuje | -\odpomac1a-\ M. Stańko i J, Gocławski ry si rozmów :y. Od byłej Państwowej Centrali Handlowej _______ _ _ . przejęliśmy 9 sklepów, a popracuje w MHD od chwili nadto podlegało nam kilka pie jego powstania. Mtiślę, irięc piszę Panie Redaktorze! TURNIEJ młodych talentów jutro do Słupska przyjadą piłkarze pięciu okręgów, uczestnicy jubileuszowego turnieju Cieślików w piłce nożnej. Impreza ta wywołała w całym okręgu duże zainteresowanie. Warto aodać, ze na turniej zapowiedział przyjazd przewodniczący Sekcji Miodzie/owej PZPN w Warszawie, przyjaciel i opiekun szkółki Cieślików — mgr LUDWIK CIECIERSKI, który na słupskim turnieju bę-drie poszukiwał kandydatów do reprezentacji Polski. Jeżeli Stadion 650-iecia będzie właściwie przygotowany, mgr Ciecierski poprze kandydaturę naszego miasta o przyznanie w roku przyszłym , reorganizacji meczu międzypaństwo- i * Dsa?t problemy pedagogice Jak Wiech powiada — jestem człowiekiem równozwa-żonym, ale z tymi taksówkami to już spokoju nie mam, Pan to ma wygodę Redakto- W PDK ^ Inaugiracylny wykład & Czwartkowe dysk^e 0 Dziś, o godz. 11 w PDK odbędzie się uroczystość rozpoczęcia zajęć na Żeńskim Uniwersytecie Kultury. Wykład inauguracyjny pt. „Autorytet rodziców i ich wpływ na wychowanie dzieci" — wygłosi mgr Tadeusz Wiśniewski. W tym samym dniu o godzinie 18 w Klubie ZZPPiS przy PDK odbędzie się uroczysta inauguracja czwartkowych spotkań dyskusyjnych. Pierwszą dyskusję poprowadzą: mgr Adam Goliński, mgr Boguan Ogonowski i mgr Tadeusz Wiśniewski. Tematem wes(o w piłce nożnej. W sobotę turniej rozegrany będzie w dwóch grupach. Jaki będzie ich podział, zadecyduje jutrzejsze losowanie. Za faworytów uchodzą jedenastki Zrvwu 'Chorzów i Łodzianki Łódź. Oba te zespoły będa rozstawione w turnieju. W pierwszym dniu mecze będa trwały 2 razy 30 min. i każdy zespół rozegra po dwa spotkania, a w drugim dniu czas gry będzie normalny, ti. 2 razy 40 min. Drużyna Cieślików od dwóch ty-g('eku-nów drużyn harcerskich z tych szkół. Swoich kolegów z powiatu przyjmowali w Słup sku harcerze Technikum Prze myslu Drzewnego, ucząc Ich piosenek, zabaw Itp. Jako gospodarze wywiązali aię ze swych obowiązków bardzo dobrze. Wiejscy harcerze wysłucha li kilku pogadanek odbyli zajęcia praktyczne, zwiedzili wytwórnię ozdób choinkowych, a także oglądali przed stawienie w teatrze. Na pewno wi^e z-iobytych na tym przeszkoleniu wiadomości postarają się przekazać swym kolebom w drużynach harcerskich. (a) rze. Wystarczy wyjść na balkon kiwnąć kapeiuszem i już wołga czy mercedes stoją u stóp, 'W mojej sytuacji sprawa wygląda inaczej. Mieszkam daleko od placu Zwycięstwa i kiedy zachodzi potrze ba wyjazdu, na przykład na dworzec, to muszę wsiadać na rower i kręcić do postoju taksówek. Kiedyś rzekło się Panu w poczytnym piśmie, ze dodatko 'wy postój będzie ziokalizowa ny w okolicy kina Milenium, biuyo chodzdem i oglądałem teren stwierdzając, że miejsce wymarzone. Na przykład wydiodząc wieczorem z kina można władować się „w taryfę" i dojechać spokojnie do domu. Poza tym mieszkańcy starówki mieliby wygodę, a taksówkarze nie walczyliby o metry kwadratowe na jednym postoju. Teraz, jak Pan zapewne zauważył, na placu Zwycięstwa codziennie wianu szek... taksówek. Nie mogę po wiedzieć, wygląda to zupełnie ładnie, ale jednocześnie wpro wadza duży galimatias na tym ruchliwym placu. Tymczasem, niech mi Pan rzeknie, jaką rolę w mieście spełnia plac Armii Czerwonej. Promenadą na pewno nie jest Wobec tego nic złego się nie stenie, Słupia nie zmieni kierunku biegu — jeżeli na jednej krawędzi tego placu będzie postój taksówek. Uważam sprawę za zakle-paną. Sprzedaję rower i żegnam karń, pogotowie szewskie, wy twórnia stempli, masarnia, bar myśliwski i wytwórnia wód gazowych. Jak ogromnego dokonaliśmy skoku niech świadczą następujące dane. Obecnie przed siebiorstwo prowadzi 85 pun któw st>rzedażv detalicznej, w tym 12 kiosków oraz zakład garmażeryjny. Nie od rzeczy będzie wspomnieć, że ,.Delika tery" czy skleo ,,Pod kolumnami" posiadają po kilka bran żowych stoisk, a więc w sumie r>rowadz:mv ponad 100 punktów sprzedaży. Z każdym rokiem wzrastają znacznie obroty. W 1959 r. wynosi ły one 124 min zł, w ubiegłym 162 min zł, a w bieżącym wyniosą około 182 min zł. Zakładamy, że w roku przyszłym nasze obroty wzrosną do 193 min zł, a w 1967 r. wyniosą 209 min zł. — Jeśli już mówimy o o-siągnięciach to może kilka słów na temat wyposażenia waszych punktów sprzedaży... — Dzięki systematycznemu wykonywaniu Dianu akumula cji, z każdym rokiem możemy przeznaczać coraz większe kwoty pieniężne na inwestycje. Tak na przykład tylko w 1963 roku wydaliśmy na modernizację sklepów i na zakup uprzadzeń chłodniczych 800 tys. zł. Obecnie każdy nasz punkt sprzedaży posia a w tym roku wyniesie prawie 5,5 min zł. — W związku z jubileuszem prosimy o nazwiska najbardziej zasłużonych pra cowników przedsiębiorstwa. — Mamy sporo ofiarnych pracowników. Wśród nich wyróżniają się ..piętnastolatki" — kierowniczka sklepu nr 6 Maria Szczerbak, zastępca kierownika „Delikatesów" — Jadwiga Rusak, kierownicz ka sklepu nr 43 — Anna Ba-bicz, kierownik sklepu nr 4 — Edward WTawrzyński, ładowacz — Józef CiasK A NiSLiSO w SKIP VV KLUKACH — czynne od godz. 10 do 17. MILENIUM — Obca krew (radz., od lat 12). Seanse; 13.45, 16, 18.15 f 20.30. POLONIA — Droga przez cmentarz (radz., od lat 12). Seanse: Ii, 16.15, 16.30 i 2(1.45. C* w Aiiiłl A — V» y pra w a za trzy morza — U seria (radz., od lat 14). Seanse o godz. 17.20 i 20. WIEDZA — godz. 17 — Zegnajcie gołębie (radz., cd lat 12). Godz. 19 — Listy do matki (radziecki, od lat 12). USTKA DELFIN — Był sobie dziad i baba (radz., od lat 12). Seanse o eodz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Toreador (meksyk., od lat 16). Seans o godz. 20.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. W PROGRAM I na dzień 11 bm. (czwartek) Taka oto niespotykana wiejska dzwon mi ca znajduje się w Rowach. W czasie sezonu letniego z dużym zainteresowaniem o-gląoali ią wcza sowie ze i turyści. TONIEMY W BŁOCIE! Nawe bloki przy ul. Morcinka ockiane zostały już do użytku, a tymczasem spulchniona podczas budowy ziemia po ostatnich deszczach zamieniła się w błoto. Żeby dojść do ulicy — mówi nam jedna z tamtejszych mieszkanek, ob. Zof:a M. — trzeba brnąć w bioc'e po kosiki. Konieczne jest więc położenie tam chodnika. CZEKAMY NA ZOM Lok^tarzy domu nr 3 przy ul. Szczecińskiej, należącego do administracji Słupskich Fabryk Mebli — prosili nas w ub. poniedziałek o interwencje w spraw;e prze-oełnir»nvch śmietników. Cd trzech mietsiecy nie mogą oni doprosić się o wywiezienie śmieci. U TELEWIZJA Fot. Andrzej £!aślankiewicz na dzień 11 bm. (czwartek) 10.55 szkół. 16.15 Kurs rol- nicza/. i7.no Wiad. 17.05 Dla mło-dvch widzów: ..Białe Pióro" — fi1rn (poVd). 17.30 Nie t\r1ko dla nań, 17.55 Maszyn medvezny. 18. „Warszawska premiera" — r historii Te»+n Opery i Ba^tu. 18,55 ,,D<~>brv wieczór, m!n*ł dzień*". t<ł.?n Dz^enn^k. 19.^0 Do^-anoc. *VOO ..Śmierć słonia" — film (polski ?0.15 „B>irvqi włamvweczy" — film z seriT: . «-ot1and Yard". M.40 Sprawozdanie sportowe. 21.45 ,.Rez apelacji" — część II. 22.10 Dziennik. 5.06 Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 6.10 Rozm. roln. 6.30 Muzyka. 8.50 „Człowiek — istota skomplikowana". 9.00 Dla kl. III i IV: „Kwiaty małej Idy' — słuch. 9.30 Koncert orkiestry PR w Krakowie. 10,15 Muzyka p-oŁska. 11.00 Dla kl. VII — „Wychowanie obywatelskie". 11.20 Orkiestra mando-linistów. 13.00 „Spotkania z przyrodą". 13.30 Felieton muz. 14.00 „Proszę mówić — słuchamy". 14.20 koncert solistów 15. Oó Z życia ZSRR. 15.25 Rytmy Trójmiasta. .15.45 Kurs jęz. frawc. 16.10 Studio Rytm. 17.05 Koncert życzeń. 17.40 „Popioły" — S. Żeromskiego. 18.20 Koncert dnia. 19.15 Nowości programu III. 20.35 Montaż operetkowy. 21.35 W. Niemczyk — skrzypce. 21.52 Muzyka taneczna. 22.55 O wychowaniu. 23.11 Koncert. PROGRAM fl na dzień 11 bm. (czwartek) Wlad.? 5.30. 8 30. 7.30, 8.30, 12 05 16 00. 19 00. 23.50 5.06 Muzyka. 6.^3 Skrrvnka PCK. 6.43 Muzyka. 7.05 Gimnastyka. 7.25 Odpowiedzi. 7.50 Muzvka. 8.15 Kurs jęz. franc. R.45 Melodie o miłości. 9.05 Koncert dnia. 9.50 Publ. międzynar. 10.00 Koncert. 11.00 Koncert svmf. 11.40 ..Surowce chemiczne pilnie kupię". 12.10 Muzyka lud. narodów radz. 12.45 „Problemy". 13.00 Poranek literacko--muzyczny. 14.00 Rytmy i melodie świata. 14.35 Public, mied^ynar. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.10 U-twory C. Francka. 15.30 Dla dzieci: „śpiewamy piosenki i bawimy się przy muzyce". 16.40 Pieśni ros. i radz. 17.25 Koncert estrad. 18.50 Uniw. Rad. 19.05 Muzyka i aktualności. 20.00 Muzyka Szwecii. 21.00 Z kraju i ze św;ata. 21.27 Kronika sportowa. 21.<0 Muzyka tan. 22.00 Muzyka filmowa. 22.50 Trybuna kompozytorów polskich. KOSZ A T IN na dzień 11 bm. (czwartek) na falach Średnich 188,2 m oraz 202,2 m (Słupsk i Szczecinek) 6..K0 Eksores poranny. 17.00 „Portret rybaka" (część II) — aud. w oprać. J. Narkowicza. 17.10 Muzyka i reklama. 17.15 AudyłHa w języku ukraińskim. 18.20 Wiad. koszalińskie. 18.25 „Nieżyt górnych dróg oddechowych u dzieci" — pogadanka dra Kazimierza Dzikiewicza. 18.30 „O niektórych problemach muzyki współczesnej" aud. w oprać. B. Gołembiewskiej. „Cjilos Stupski*' — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjno Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefony Redakcji w Koszalinie: centrala 20-34 i 20-35 łączy ze wszystkimi działami.dział ogłoszeń — 51-95; redakcja 54-66. „Głos Słupski", Słupsk, pl, Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy z kierownikiem Oddziału) — 51-95; Wydawnictwo prasowe „Glos Koszaliński" RSW „PRASA" Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Wpłaty na prenumeratą (miesięczna — 12,50 ał, kwartalna — 37,50 zł, roczna — 150 zł) przyjmują urzędy podtowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Tłoczono KZGraf., Koszalin, ul. Alfreda l^ampego 18. T-2 Str. 8 i GŁOS Nr 570 '(4095) |c"i'ij® Wżerowy małżonek Anglik 35-letni Geogre Ruf-fell ni^dy nie kłócił się z żoną i zawsze rano przynosił je.i do łóżka herbatę. Wieczorem wieszał ubranie w szafie, zrny wał naczynia, a co tydzień za b^rał małżonkę samcchodem na n edzielńe zakupy. Jest ojcem dwóch chłopców w wieku lat 7 i 4. W konkursie najlepszego małżonka W. Brytanii uzyskał tytuł ..małżonka błekitnęj wstęgi" na rok 1365 i 230 funtów nagrody. Murowany liii Przed laty pan K. z Gru dziądza zamurował pokój, żeby go ukryć przed kwaterunkiem. Cztery lata temu zamurowany pokój od kryła miejscowa prasa. O-becnie, po czterech latach sprawa znalazła wreszcie pomyślny finał, drzwi do pokoju odmurowano i odmurowany pokój przydzie łono ob. K. Odoadok użytkowy W Nowej Soli do zbiornicy makulatury pan W. przywiózł kilka worków szmat i papierów. Okazało s'ę. że w jednym z nich znajdowała się żona pana W. wagi 70 kg. W ten sposób państwo W. chcieli pod wyższyć wagę makulatury i u-zyskać dodatkowy zarobsk. OO-letnia stutfentka Paryżanka pani Simone de Meyenbcurg, urodzona 5 stycz nla 1885 roku. ma dwóch synów. wnuczęta, i 3-letnią prawnuczkę. Złożyła maturę w wieku lat 20 a potem uzyskała wyższe wykształcenie. Mimo to nadal studiuje dla przy jemności. Uczęszcza obecnie aż na dwa wydziały Sorbony: wydział filologii angielskiej i filologii niemieckiej. Czuje się doskonale wśród swych młodych koleżanek i kolegów, przez których traktowana jest po przyjacielsku, choć z całą należna atencja. Ne chce żadnych ułatwień ze strony władz Sorbony* „Jednych poznanie pcha do akcji, drugich — do rezygnacji" — Charles de Gaulle, pre zydent Francji. Werbunek da liaremu Odjeżdżający do rodzinnego kraju jeden z potentatów naftowych znad Za toki Perskiej usiłował na lotnisku w Nowym Jorku zwerbować do swego hare mu piękną stewardessę. O-ferował on kapitanowi samolotu 250 tys. dolarów. Z trudnością udało go się przekonać, że tego rodzaju transakcja jest niemożliwa. Urodzinowy problem Rejestrator urodzin z Lei-cester (Anglia) ma nie lada problem. Nie może bowiem u-stalić. który z dwóch bl:źnia-ków jest starszy. Bliźniak nr 1 — dziewczynka imieniem An na przyszła na świat o godzinie 1.40 v/ nocy. Bliźniak nr 2 — również dziewczynka Mi-chelle urodziła się 30 minut później. Ale w tym samym czasie wskazówki zegara trze ba było cofnąć o godz:nę. gdyż w całej W. Brytanii zmie niano czas z letniego na zimowy. Tym razem jest to krowa z Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Bukowcu (Zachodnie Czechy), która uro dziła przed kilku dniami dwie jałówki i jednego byczka. Każde z nich po urodzeniu ważyło około 12 kg. Matka i dzieci czują się znakomicie pod troskliwą opieką pracowników pegeeru. Obecnie 15-dniowe trojaczki ważą »n 20 kir- CAF Plemię Balante w Gwinei Portugalskiej należy dD nielicznych szczepów afrykańskich. w których kobiety — zgodnie ze starym obyczajem — sa równouprawnione z męż czyznami. Wyrazem równouprawnienia są m. in. tradycyjne sperty ludowe. Podczas wioskowych festynów odbywa ją się walki zapaśnicze, w któ rych uczestniczą także młode dziewczęta. Widrimy je w wal ce na zdjęciu. Walka nie ma cech brutalności. Przegrywa ta. która dotknie rękami ziemi. Bez przesady! Poznańskie Przedsiębior stwo Surowców Wtórnych w piśmie adresowanym do PZGS czarno na białym wylicza, ile jeszcze makulatury i szmat pozostaje do skupienia w roku bieżą cym. Dalej zastrzeżenie: „Nie przekraczać planu. Nadwyżek nie będziemy przyjmowali". Strpteasowy protest Wysokie ceny w jednym z lokali rozrywkowych Hamburga skłoniły 32-letniego marynarza do niezwykłej formy protestu. Oburzony, że za flaszkę napoju wyskokowego po liczono mu aż 100 marek, powiedział. że takiej sumy nie zapłaci, a na znak protestu ro zebrał się ,,do rosołu" i w stroju adamowym wybiegł na ul:cę z rachunkiem w ręku. Po długich perypetiach udało się go schwytać. Sadzie w dakumencia Przypadkowo wykryto w Ha dze, że jeden z kupców owijał śledzie w ściśle tajne dokumenty. Radca holendersk e-go ministerstwa sprawiedliwoś ci — jak się później okazałe — nierozważnie włożył te do kumenty mieczy stare gazety, które sprzedano na makulaturę. Ma ghekehga „Oskarżony wyjaśnił — czytamy w ,, Dzienniku Zachodnim" — że pieczątkę lekarza ginekologa wykonał z druka-renki dziecięcej w tym tylke. celu, żeby imponować kobietom. wiedział bowiem, że lekarze, zwłaszcza ginekolodzy mają największe powodzenie". mmmmmmmm Nie na mo;e nerwy Do redakcji londyńskiego „Daily Telegraph" nadszedł list od czytelnika z następującą prośbą: „Lektura świeżych gazet zbytnio mnie denerwuje. U-przejmie więc proszę o regularne przysyłanie starych numerów, które ukazywały się w 1950 roku lub wcześniej,. W ten^ sposób będę miał świadomość, że wszystk e opisywane kryzysy i trudności są już za nami i że z ich powodu nie muszę sobie łamać głowy". Beafhsi z siwpi włosem Mieszkańcy domu starców w Elm Creek (USA) są zapalonymi zwolennika mi big-beatu, a przede wszystkim zespołu beatlesów. Za ich przykładem nakładają na głowę peruki. Utworzono nawet zespół jazzowy, na którego występy chętnie przychodzi miejscowa młodzież. Najmłodszy uczestnik zespołu liczy 70 lat. Cnotliwi tez choruj Do światowej sławy chirurga niemieckiego Sauerbrucha (zmarł w 1951 roku) zgłosił się kiedyś pacjent, który skarżył się na swój stan zdrowia: — Panie doktorze, chociaż nie pa ię nie piję, i nie obcuję z ko bietami, czuję taki ból, jak gdyby głowę moją ściskała zelazna obręcz. — To widocznie pańska aureola stała się zbyt ciasna — odparł bez namysłu profesor. Gwarancja W jednej z rotterdam-skich gazet ukazało się na stępujące ogłoszenie biura matrymonialnego: „Wszystkim osobom, które przy nasiej pomocy zawarły związek małżeński, udzielamy gwarancji na dziesięć lat. O ile w tym okre sie małżeństwo zostanie zerwane, zapewniamy bezpłatną zamianę". Po pierwszym. Rys. PIEM Szkocja-Włochy 1 : 0 Włosi m powierzyli sukcesu Polaków do finałów przyszłorocznych mistrzostw świata, zadecyduje ostatni mecz w dniu 7 grud nia br. w Neapolu. Aktualna tabela grupy VIII przedstawia się następująco: Piłkarze Włoch doznali nie spodziewanej porażki w elimi nacyjnym meczu do mistrzostw świata. We wtorek w nocy w Glasgow reprezen tacja Włoch przegrała ze Szkocją 0:1 (0:0). Zwycięską bramkę zdobyli gospodarze w ostatniej minucie spotkania ze strzału Greiga. O tym, któ ra z drużyn zakwalifikuje się 1. Włochy 2. Szkocja 3. Polska 4. Finlandia 7:3 14:3 7:3 8:5 6:6 11:10 2:10 5:20 Już po medalu Nie powiodło się polskiej re prezentacji w piłce ręcznej ko biet, biorącej udział w mistrzo ' stwach świata we Freiburgu. Polki spotkały się z Czechosło wacją i przegrały 7:15 (1:10). Bramki dla Czechosłowacji zdobyły: Kosikova i Cerno-horska — po 3, Kernerova, Schifferova, Veskova i Mar-tinova — po 2 i Kyrvakova — 1. Dla Polski: Duda — 3, Legień — 2 oraz Tyka i Hry nowiecka — po 1. Polki zagrały bardzo słabo w pierwszej połowie spotkania, kiedy to gubiły się w sy tuacjach podbramkowych, a obrona popełniła wiele błędów. Nic więc dziwnego, że już po 10 minutach prowadziły reprezentantki Czechosłowacji 6:0. W drugim spotkaniu grupy „b"ł Rumunia przegrała niespodziewanie z Węgrami 6:9. Ta.t wrięc tab.ela tej grupy po dotychczas rozegranych meczach przedstawia się następu jąco: 1. Węgry 2 4 16:10 2. Czechosłowacja 2 2 19:14 3. Rumunia 2 1 10:13 4. Polska 2 1 11:19 Ostatnia niedziela wiosny Darzbór zimowym liderem? Po raz ostatni w tym roku wyjdą na boiska piłkarze ligi okręgowej. Będzie to już trzecia runda wiosennego cyklu rozgrywek, po której nastąpi przerwa do prawdziwej wiosny. Zestawienie nie dzielnych par jest następujące: Czarni — Lechia. Włókniarz — Gwardia* Orzeł — Gryf. Płomień — Pogoń. Darzbór — Korab. Bałtyk — Granit. Oczywiście meczem numer jeden jest pojedynek liderów — Korabia i Darzboru. Obie drużyny dzielą na razie fotel przodownika z równą zdobyczą punktową, ale w niedzielę musi się rozstrzygnąć, która z nich będzie tam przebywała najdłużej, bo przez kilka miesięcy. Wszystko przemawia za Darzborem. Korab, choć spisuje się w tym roku rewelacyjnie i jest zespołem bardzo ambitnym, musiałby jednak zagrać na poziomie II ligi, aby nie sprzedać skóry Darzborowi. Zdarzają się wprawdzie niespodzianki, ale w tym przypadku trudno na to liczyć. Darzbór zostanie chyba samotnym zimowym liderem. Pozostałe mecze nie mają już tego ciężaru gatunkowego. Z pretendentów do trzeciego miejsca — Lechii i Płomienia — w lepszej sytuacji jest Płomień, który powinien bez większego trudu wygrać z Pogonią. Ale i Lechia nie stoi na straconej pozycji. Czarni wciąż szukają formy i nie mogą jej znaleźć. Rutyna piłkarzy Szcze cinka powinna jeszcze raz zatriumfować. Poza tym wygrają raczej Gwardia, Gryf i Bałtyk. luMleiłszowY futbol w Stupsku ucztq smakoszy Piłka nożna w wydaniu ju niorów rna posmak niekłamanej młodzieńczości, fantazji i żywiołowości. Można np. z całą pewnością stwierdzić, że od czasu pamiętnego turnieju SZS z udziałem Węgier, , CSRS, NRD i Polski kibice Koszalina jeszcze nie widzie li tak doskonałej gry jak na pamiętnym meczu Polska — Węgry (4 cudowne bramki Szołtysika). w ciągu soboty i niedzieli mie- szkańcy Słupska mają okazję zobaczyć bardzo dobra grę. Z okazji pięciolecia popularnych Cieślików zorganizowano bowiem turniej z udziałem nie byle kogo, bo: MKS Zryw Chorzów, MKS Agrykola Warszawa, MKS Łodzianka, MKS Chrobry Szczecin, MKS Gdańsk i oczywiście Cieślików. Bez względu na to, kto zo stanie zwycięzcą, turniej sta nie się niewątpliwie ucztą pił karskich smakoszów. Pierwsze mecze — w sobotę o godzinie 10. na LJ-! SZ ag O, (87) Tapurucuara byl wciąż skromnym agen'em wywiadu, kie-dy w 1926 roku w związku z wykryciem spisku przeciw władzom okupacyjnym. Trujillo zosta! pułkownikiem Poli-cia Nationałe Dominicano. Poznał wówczas Tapurucuarę; draż niła go inteligencja i wykształcenie tego samouka, ale imponowała jego bezwzględność i beznamiętne, jak by przyrodzone mu okrucieństwo. Jeszcze rok — i Trujillo jest już generałem. Jeszcze jeden rok — 1928 — i RiriTael Leonidas Trujillo y Molina zostaje szefem sztabu armii, na wniosek starego Horacio Vasqueza, pierwszego prezydenta Republiki Dominikańskiej po -ośmioletniej okupacji wysoy przez S*any Zjednoczone. Awansuje na generała brygady. Ma trzydzieści siedem lat. Za dwa lata podstawi nogę zniedołężniałemu prezydentowi. 23 lutego 1930 roku, skromny agent policji dominikańskiej, Tapurucuara, współdziała w przygotowaniu tajemniczej, na razie niepojętej dla obserwatorów rewolty, biorącej swój początek w Santiago. Tapurucuara porozumiewa się z Trujillo i następnie nrzeprowadza dłuższą rozmowę z Rafaelem Estrella Urena. Po tej naradzie Urena ogłasza się przywódcą opozycji antyrządowej. Na rozkaz Trujillo wzmocniono garnizony w Santo Domingo Santiago de los Csbbaleros, Puerto Plata, i w kilku innych większych miastach* Armia spiskuje. Ruchy wojsk wywołują stan niepewności ł lęku. Prezydent Horacio Vasquez i dyplomaci amerykańscy prze prowadzają kilka rozmów z szefem sztabu, Trujillo. Są zaniepokojeni sytuacją. Trujillo zapewnił ich kilkakrotnie, że nie wyłamie się spod kontroli rządu i nie przeciwstawi swojej armii legalnej władzy. — Swojej armii czy dominikańskiej? Niech pan nie zapomina, że ja powołałem pana na stanowisko szefa sztabu — powiedział zaniepokojony Vasquez. — Armia musi być bezwzględnie posłuszna naczelnemu wodzowi. — To znaczy panu? — Tak. I tylko wtedy może być posłuszna Republice. — Jaką rolę odgrywa Rafael Estrella Urena? z # ytał rzecznik USA. — Jak panu wiadomo, stoi na £zeie rebeliantów. — Czy pan generał go popiera? — Popieram legalną władzę. — A Urenę? — Urenę popierają niektórzy oficerowie. — Dowiedzieliśmy się, że sztab armii współpracuje z rebeliantami i współ o ziała z opozycją. Jak pan to wytłumaczy? — W cbecnej sytuacji zmiana sztabu armii byłaby klęską dla Republiki — odpowiedział Trujillo. — Tyle mogę wytłumaczyć. — Co pan proponuje? — Nie reprezentuję opozycji, panie prezydencie. — Ale pan ją popiera. Grajmy w otwarte karty. — To są moje prywatne i bezinteresowne sympatie. Armia popiera legalny rząd. — Mówmy szczerze — powiedział Vasquez widząc już, że Trujillo go zdradził. — Czy wystarczy panu, jeżeli jako prezydent Republiki, powierzę Urenie tekę minis-ra spraw wewnę rznych? W ten sposób zabezpieczy pan sobie wpływy na jakich panu zależy. Kompromis został zawarty. Stało się to 28 lutego 1930 roku. 2 marca parlament dominikański przyjął rezygnację oszukanego prezydenta Vasqueza. Vasquez wiedział Co mu grozi w rozgrywce o władzę z Trujillo — i zrezygnował z tej wal ki. Był już stary i chciał jeszcze żyć. Ale przed parlamentem postawił warunek: zorganizuje się ogólnokrajowe wybory bez ograniczenia kandydatur, wykreślając jedynie z listy kandydatów dwie osoby: wiceprezydenta Republiki Alfon-seca i generała Trujillo. Kompromis, któremu patronowało poselstwo USA, uspokoił opinię publiczną, obawiającą się rządów junty. 3 marca, w myśl Konstytucji, funkcje tym* czasowego prezydenta objął minister spraw wewnętrznych, Estrella Urena. Tapurucuara wiedział więcej niż prasa i opinia publiczna, więcej niż Estrella Urena i amerykańskie poselstwo. Wiedział zapewne tyle, ile — jak twierdzono później — wywiad USA... Trujillo wzywa zaufanych ludzi. Stają przed nim: major Garcia Abbez, kapitan Miguel Paulino i w grupie kilku innych spiskowców których później zamordowano na rozkaz Trujillo — Tapurucuara. Trujillo oznajmił zebranym, że trzeba ratować Republikę. Niedopuszczenie go do kandydowania na prezydenta może wzniecić rewoltę. Krzyknął: — Armia no to się nie zgodzi! Trzeba ratować kraj, pokój, demokrację i wolność — i wybrać jego, Trujillo, prezydentem Republiki. Tapurucuara uśmiechnął się: przypomniał sobie dwie Marsylianki... Garcia Abbez obawiał się, że Rafael Estrella Urena, tymczasowy prezydent, który tak wiele zawdzięcza poparciu Trujillo — ma największe szanse w nadchodzących wyborach. do tego nie można dopuścić. — Musicie się do nich dobrać, ale delikatnie — odpowiedział Trujillo. Przyjął właściwy mu rubaszny nieco i cwaniacki sposób mówienia: — Nie takim łebkom dawaliśmy radę, nie takim frajerom podstawiało się nogi. I) nas takie numery lecą raz dwa no nie, panowie? — Do wyborów mamy tylko dwa miesiące — stwierdził Miguel Angelo Paulino. — Wybory są szesnastego maja. Może przesunąć ten termin? Kapitan policji miejskiej, który przesuwa termin wyborów na prezydenta Republiki! — pomyślał Tapurucuara. To jest jeszcze bardziej zabawne niż te dwie Marsylianki. Powiedział: — Mamy dwa miesiące, a więc o miesiąc więcej, niż nam potrzeba. — Jak to rozumiesz? — ktoś zapytał. — Tak samo jak wy — odparł Tapurucuara. — Jeżeli w ciągu miesiąca będziemy zabijać po sto osób dziennie, to za trzydzieści dni zlikwidujemy trzy tysiące wrogów kandydatury pana generała. Możemy też zabijać po dwieście dziennie. To da sześć tysięcy trupów7 i sześćset tysięcy przerażonych^ " " j id. e. ii.)