TU MÓWI ROZGŁOŚNIA HARCERSKA DAR PREMIERA J. Gyrank ewicza dli harcerzy * WARSZAWA (PAP) We wtorek 2 bm. w Urzę dzie Rady Ministrów odby ła się uroczystość przekazania aparatury i urządzeń ćla rozgłośni harcerskiej. W imieniu premiera J. CY RANKTEWICZA szef. Urzę du Rady Ministrów, min. Janusz Wieczorek przekazał aparaturę przedstawicielom Głównej Kwatery Harcerstwa. Gorące podziękowania dla premiera za ten pięk ny dar złożył naczelnik harcerstwa Wiktor Kinec-ki. Zr^ewnił on, że pracow nicy rozgłośni harcerskiej dołożą wszelkich starań, a-by praca ich przyniosła jak najlepsze efekty ideowe i wychowawcze. Ascoty i cpłliiiEtiki zastępują księgowych UWAŻNI obserwatorzy za u waży li zapewne nowe tablice, jakie umieszczono na murach budynków będących siedzibami oddziałów Narodowego Banku Polskiego. Tablice informują mianowicie o Ośrodkach Zmechanizowanej Rachunkowości Budżetowej.- Powstały one już we wszystkich powiatach województwa koszalińskiego Jako ostatni uruchomiono ośrodek w Koszalinie, którego zadaniem jest obsługiwanie również wojewódzkich jednostek budżetowych. Żmudną pracę księgowych przy ewidencjonowaniu kosztów oraz sporządzaniu sprawo zdań wykonują rpaszyny. Dzię ki temu będziie można zmniejszyć liczbę osób zatrudnionych w wydziałach księgowości lub powierzyć im wykonywanie innych obowiązków. W pierw szym okresie trudno jeszcze ocenić wszystkie korzyści jakie wynikną ze stosowania maszyn. Nie ulega wątpliwoś ci, że mechanizacja prac zapewni lepszą kontrolę wykonywania budżetu i przyspieszy sporządzanie sprawozdań. Od początku przyszłego roku ośrodki przejmą na siebie dodatkowe czynności, jak np. księgowość materiałową, księgowanie kont' r:: zliczeń, sporządzanie list plac i inne prace. Ośrodki Zmechanizowanej Rachunkowości Budżetowej nie są jednostkami zwierzchni mi. Wykonują one swoje obowiązki w ramach usług. Jednostki budżetowe wypeł niają jedynie wewnętrzne dokumenty księgowe i przesyła- (Dokończenie na str. 2) Ośrodek Zmechanizowanej Rachunkowości Budżetowej w Białogrr^zie. Fot. Eliza Pelczafowa Koszalińska wieś ■ WTOT" V V ^ TT *• !55:7rrrrrr 0 PLAN DOSTAW SADZENIAKÓW PRZEKROCZONY BRAK WORKÓW UTRUDNIA EKSPORT m 100 TYS. TON ZBOŻA W MAGAZYNACH ® (Inf. wł.) POMIMO znacznie opóźnionych wykopków koszalińscy rolnicy z nad wyżką i w przewidzianych ter minach wykonali jesienne do stawy sadzeniaków dla innych rejonów kraju. Na planowaną ilość 28,5 tys. ton do końca» października wysłano z woje wództwa 29 tys. ton, zaś jesz cze około 1000 ton na dodatkowe zamówienia dostarczonych zostanie w najbliższych dniach. Tempo dostaw wzmo gło się zwłaszcza w końcu u-biegłego miesiąca i np. 30 paż dzi.ernika wysłano z wojewódz twa rekordową liczbę 160 wago nów sadzeniaków, z czego 100 wagqnów załadowały pegeery. Na ogół pomyślnie i w terminie przebiegają również do stawy sadzeniaków i ziemnia ków jadalnych na eksport. Do końca października wysłaliśmy za granicę głównie do krajów Europy zachodniej 10 tys. ton. Do połowy listopada Dokończenie planuje się wysłać jeszcze przynajmniej 5 tys. ton ziem na sŁr 2 PROLETARIUSZE WSZYSTK ICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE! Przebywający z wizytą oficjalną w ZSRR minister spraw zagranicznych Francji Couve de Mur-ville spotkaj się w Soczi z premierem Związku Radzieckiego A. Kosyginem. (CAF-Photofax) Cen* 50 gr UPSKI KOMUNIKAT RATTZTECKO- FRANCUSK" Pogłębiona i pożyteczna wymiana poglądów MOSKWA (PAP) WT Moskwie ogłoszono tekst komunikatu radziecko-fran-cuskiego o oficjalnej wizycie francuskiego ministra spraw zagranicznych Couvc de Murville'a, który bawił w ZSRR od 28 października do 2 listopada br. _ORGAN KVV PZPR W KOSZALINIE__ Rok XIV Środa, 3 listopada 1965 roku Nr 263 (4088) Na wspólnych torach rozwój transportu * BERLIN (PAP) W dniach od 25 cio 30 października br. odbyło się w Lip sku 24 posiedzenie stałej komi sji do spraw transportu RWPG. W posiedzeniu uczestniczyły delegacje Bułgarii, Czechosłowacji, Mongolii, NRD, Polski, Rumunii, Węgier i ZSRR. Komisja przedy skuto wała i zatwierdziła spra wozdanie dotyczące najważniejszych problemów, wynika jąCych z koordynacji planów rozwoju transportu państw — członków RWPG w okresie od 1966 do 1970 r. Komisja przyjęła zalecenia w sprawie współpracy /w zakresie działalności eksploatacyjnej, handlowej i finansowej przedsiębiorstw komunikacji lotniczej krajów — członków RWPG. Na posiedzeniu uzgodniono dezyderaty techniczne, dotyczące produkcji szyn kolejowych i lokomotyw. Ostatnie tegoroczne plony „schodzą" z pól. Po ziemniakach i burakach przyszła kolej na sprzęt' wsiewek serade li, koniczyny i poplonów. Rośliny te dzięki ciepłej jesieni dobrze obrodziły, toteż większość gospodarstw zielone plo ny przeznacza na kiszonki. Na zdjęciu: traktorzyści — Jan Sara puk i Jerzy Andrzej czak z PGR Zdżary w powie cie szczecineckim koszą przy pomocy silosokombajnów •-orkanów seradelę przeznaczoną do zakiszenia w silosach. Fot. J. Piątkowski BANDUNG IS odroczony ! W poniedziałek w późnych godzinach wieczornych w sali Club des Pins zakończyła o-brady konferencja ministrów spraw zagranicznych krajów Afryki i Azji. Obrady konferencji, w których uczestniczyły delegacje 45 państw, trwały trzy dni. Na końcowym posiedzeniu konferencji uchwałom rezolucje o odłożeniu konferencji afro--azjatyckiej na termin później szy. Przed lupbuchem? Groźne chmury wojny domowej nad INDONEZJĄ W toku rozmów, jakie przeprowadził min. Couve de Mur ville z przywódcami radzieckimi — stwierdza komunikat — dokonano pogłębionej i pożytecznej wymiany poglądów na podstawowe zagadnienia polityki międzynarodowej interesujące oba kraje, jak rów nież na stosunki radziecko-francuskie. Szczególną uwagę • poświęco no problemom europejskim. Obie strony z zadowoleniem stwierdziły, że w ostatnim cza sie zauważyć się daje tendencja do unormowania stosunków między państwami Euro py wschodniej i zachodniej. Coraz szerzej rozlegające się żądanie ustanowienia takich stosunków między wszystkimi krajami Europy pozwala żywić nadzieję, iż stopniowo doj dzie do rozładowania napięcia, co stworzyłoby warunki dla zbliżenia między tymi kra jami i dla ustanowienia ogólnoeuropejskiej współpracy. W związku z tym — głosi dalej komunikat — obie strony przedstawiły swe poglądy na problemy bezpieczeństwa europejskiego. Ponownie podkreślono, iż Związek Radziecki i Francja, jako mocarstwa europejskie, są żywotnie zainteresowane w tym, aby mię dzy wszystkimi zainteresowanymi stronami osiągnięte zostało uzgodnione rozwiązanie tych problemów. W toku rozmów wymieniono również poglądy na sytuację w Azji południowo-wschod niej. Obie strony skont--~iowa ły, że wydarzenia w Wietnamie budzą coraz większe zaniepokojenie i ponownie podkreśliły niebezpieczeństwo, ja kim wydarzenia te grożą spra wie pokoju. Rządy ZSRR i Francji nadal uważają, że roz wiązanie tego problemu można znaleźć jedynie na podstawie ścisłej realizacji porozumień genewskich z 1954 r„ przewidujących poszanowanie zasad niezawisłości i suweren ności państw Półwyspu Indo-chińskiego i nieingerencji w wewnętrzne sprawy tych pań stw. Strony zgodne są co do tego. że pokój powinien być oparły (Dokończenie na str. 2) * LONDYN, NOWY JOR Z doniesień agencji zachód nadal utrzymywała się napię Na wschodniej Jawie około 500 członków młodzieżowej or ganizacji sympatyzującej z ko munistami walczy — według tych doniesień — z miejscowymi siłami bezpieczeństwa w okręgu Dukuh Karan ganjar. W walkach zginęło 4 członków tej organizacji oraz jeden żołnierz. Inna organizacja młodzieżo w a o poglądach lewicowych rozprowadza w Sidoardio, rów nież na wschodniej Jawie, u-lotki popierające „radę rewo lucyjną". Szesnaście osób a-resztowano. Według agencji ANTARA szef armii indonezyjskie.] gen. Suharto miał w poniedziałek oficjalnie oskarżyć KP Indonezji, iż była związana z ru chem, który dokonał zamachu stanu w Djakarcie. Równocześnie indonezyjski minister obrony polecił wszystkim podległym sobie instan cjom wojskowym, aby bezzwłocznie usunęły ze swych szeregów osoby związane bez K (PAP) nich wynika, że we wtorek ta sytuacja w Indonezji. pośrednio lub pośrednio z pamiętnym zamachem stanu. Z Surabaji (wschodnia Jawa) donoszą, że miejscowe władze wojskowe aresztowały 50 członków tamtejszej organi zacji związku zawodowego pracowników portowych pod zarzutem współdziałania z ru chem „30 września". Prezydent Sukarno odbył trzecią w ciągu tygodnia roz mowę z ambasadorem ChRL w Djakarcie Żao Czung-ming Sun da. W spotkaniu tym ucze stniczył pierwszy wicepremier (Dokończenie na str. 2) 3 o. na dzislejsz/m Program dzisiejszego koncertu Koszalińskiej Orkiestry Symfonicznej wypełnią — z okazji 48. rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Paź dziernikowej — utwory współ czesnych kompozytorów radzieckich. Usłyszymy więc X Symfo- Po Couve de Murvirefu — Stewart • LONDYN (PAP) Jak podaje prasa londyńska, brytyjski minister spraw zagranicznych Stewart zamierza udać s'ę 29 bm. z około pięciodniową wizytą do Moskwy. Zdaniem dzienników brytyjskich, temat "Vii rozmów, jakie tam przeprowadzi, ma być sprawa polityki nuklearnej o^az zagadnienia, związane z bezpiczpństwem Europy. Szostakowicza koicncle KOS nię Dymitra Szostakowicza, znakomite dzieło jednego z najwybitniejszych kompozyto rów współczesnej muzyki europejskiej, oraz I Koncert skrzypcowy Dymitra Kabalew skiego również wybitnego i po wszechnie znanego kompozy tora radzieckiego. Solistą koncertu będzie Hen ryk Keszkowski. Orkiestrą dy ryguje dyrektor KOS Andrzej Cwojdziński. Proces sgcRtów wywiadu NRF WARSZAWA (PAP) W dniu 4 bm. przed sądem Śląskiego Okręgu Wojskowego na sesji wyjazdowej w Zie lonej Górze rozpocznie się proces przeciwko małżeństwu Zbigniewowi i Elżbiecie Cha-ładom, zatrzymanym przez służbę bezpieczeństwa i oskar żonym o współpracę z wywia dem zachodnioniemieckim. Chaładowie, zamieszkali w Kostrzyniu nad Odrą, zostali zwerbowani do współpracy z wywiadem NRF podczas okre sowego pobytu w tym kraju. Akt oskarżenia wniesiony przez prokuraturę Śląskiego Okręgu Wojskowego zarzuca im, że po powrocie do Polski zbierali i przekazywali do NRF informacje stanowiące tajemnicę państwową i wojskową. Dziś bedzie zachmurzeni*? d ż~ 7 chw;'owvmi rn^oo^od^n ami. W rt"?a r>T"*e,atł",V oondv deszczu. Watry Je^ozę v p^ry-w;5te 7 kir.Tii:vVńw 7=>r,hrKln'oh i p6 łn-oc-n -73 c bodach. Te mp e r a t ur ? ok oto 4-~5 stopni. Z okazji j?dnn^stPj rocznicy rewolucji algierskiej w Algierie odbyła §:ę wielka defilada wojskowa. Na Łtljęciu; defUują je4nostki rakietowe. (CAF-Photofax) Str. 2 DŁOS Nr 263 (4088)1 NOWI wicemiitisfnwie komunikacji * WARSZAWA (PAP) Prezes Rady Ministrów mia nował: Stanisława Mroczka, mgra inż. Mieczysława Tury-na i mgra Mieczysława Zaj- fryda podsekretarzami stanu w Ministerstwie Komunikacji. * Jednocześnie prezes Rady Ministrów odwołał, w związku z przejściem na emeryturę, inż. Aleksandra Gajkowi cza, inż. Seweryna Modlińskie go i Jana Rusteckiego ze stanowisk Dodsekretarzy stanu w Ministerstwie Komunikacji. Ospa w NRF zawleczona z Afryki BONN (PAP) Po ujawnieniu przed kilkoma dniami wypadku ospy w miejscowości bawar-kiej Kulm bach rozpoczęto tu masowe szczepienia, którym do poniedziałku w południe poddało się 7 tysięcy osób spośród 23 tysięcy mieszkańców. Całe ży cie w Kulmbach zostało spara liżowane. Również w Lubece i w o-kręgach Stormarn i Eutin (Szlezwik-Holsztyn) profilaktycznie zaszczepiono przeciw ospie 180 osób. Okazało się bo wiem, że pracodawca chorego na ospę technika, J. Kriegera, przebywał w tych miejscowoś ciach i zetknął się z .wieloma osobami. Nadal poszukuje się 98 pasażerów samolotu, którym Krieger powrócił z Tanzanii gdzie przypuszczalnie za raził się ospą. Koszalińska wieś finiszuje (Dokończenie ze str. 1) wych. Koszalińscy rolnicy do roczny już w 60 proc. Przodu starczają dziennie już po ją inspektoraty w Świdwinie niaków jadalnych oraz aż 18 400—500 ton ziarna. Ogółem (ponad 80 proc. rocznego pla- tys. ton ziemniaków przemy- gospodarstwa chłopskie sprze nu dostaw), Białogardzie, Zło dały prawie 42 tys. ton zboża, towie. Na ogół słabo przebie- tys. ton więcej niż w tym gają dostawy z pegeerów w słowych do Austrii. Jak informuje koszalińska Sytuacja w Indonezji (Dokończenie ze str. 1) dr Subandrio, który z kolei kontynuował w poniedziałek prowadzone w Bogorze rozmo wy. Wicepremier oświadczył, że przedmiotem rozmów była ścisła współpraca między Indonezją i Ludowymi Chinami. * 'NOWY JORK (PAP) Agencja UPI donosi z Dja-karty, że we wtorek odbyła się konferencja w pałacu pre zydenta Sukarno, w której u-czestniczyli trzej wicepremierzy, prokurator generalny o-raz kilku ministrów. Prezydent Sukarno miał na tej kon ferencji Wyrazić niezadowole nie z dotychczasowej działalności członków rządu w roz wiązyWaniu obecnego kryzysu politycznego w Indonezji. Delegacja iJSF w Polsce WARSZAWA (PAP* Na zaproszenie polskich organizacji młodzieżowych przy była do Warszawy 4-osobowa delegacja ruchu komunistycz nej młodzieży Francji (MJCF) przedstawiciele: Komunistycz nego Związku Studentów Fran cji, Związku Dziewcząt Francuskich i Związku Młodzieży Wiejskiej. W czasie 7-dniowego pobytu delegacja przeprowadzi roz mowy z władzami naczelnymi polskich organizacji młodzieżowych oraz odwiedzi poza Warszawą Katowice i Opole. Sukcesy „słowików" • NOWY JORK (PAP) Chór Filharmonii Poznańskiej kontynuuje swoje tournee po Stanach Zjednoczonych. W ciągu ostatnich dni występował on w Bufallo, Cleveland i Detroit. Zarówno głosy krytyki, jak i resk- . , , , . . >7 cja publiczności są nadal entuzja- czasie ktorego borr * roowano styczne. Po koncercie w Bufallo publiczność na stojąco domagała się bisów. Niemal po każdym występie odbywają się przyjęcia, wydawane staraniem miejscowych organizacji polonijnych, na cześć poznańskich „słowików". Serdeczność, z jaką cłiór poznański spotyka się we wszystkich ośrodkach polonijnych, jest jak zwykle ogromna i szczera. Po każdym koncercie setki osób odchodzą z zawodem, że nie mogły nabyć płyt, które podobno „Ars Polonia" miała wysłać w ślad za zespołem. Chłopcy czują się doskonale mimo uciążliwych wielogodzinnych podróży autokarami* Sziorm! • SZCZECIN (PAP) Na Bałtyku zachodnim rozszalał się jesienny sztorm. Siła wiatru dochodzi do 8 st. Beauforta. W porcie szczecińskim lżejsze dźwigi zaprzestały pracy. Również w mieście wichura wyrządziła sporo r.zkócl. Na wybrzeżu gdańskim szaleje silny sztorm, n powiecie wałeckim w po- ju, lecz niestety, nie może zdo równaniu z analogicznym o- być odpowiedniej liczby. Trze kresem w roku ubiegłym sku ba więc, by sprawą zaintereso piono o 1300 ton zboża wię- wało się Ministerstwo Rolnic cej, w powiecie człuchowskim twa, gdyż w żadnym przypad o 800 ton więcej, zaś w po- ku nie wolno dopuścić, by wiecie szczecineckim o 600 brak worków utrudniał bar- ton więcej. Ta wzmożona po- dzo opłacalny w tym roku daż zboża jest niewątpliwym eksport ziemniaków na rynki rezultatem ostatniej podwyż- zachodnie. ki cen. ^ Również pomyślnie realizu W OSTATNICH tygod- ją dostawy koszalińskie pegee niach znacznie się wzmo ry. Dostarczyły one łącznie gło tempo dostaw zbo- prawie 57 tys. ton zbóż kon- ża do magazynów państwo- sumpcyjnych, wykonując plan Walki wokół Da Hang 9 LONDYN — PARYŻ (PAP) Nang. Partyzanci ostrzeliwali W nocy z poniedziałku na je przy pomocy moździerzy i wtorek silny oddział partyzan karabinów maszynowych. Woj cki zaatakował ponownie" (po ska amerykańskie odpowie-raz trzeci w ciągu ostatniego działy ogniem artylerii. tygodnia) największą amery- Toczyły się także działania kańską bazę wojskową w bojowe wokół obozu Plei Me, Wietnamie Południowym — położonego o 400 km na po-Da Nang. Obiektem ataku łudniowy zachód od Pleiku, były przede wszystkim pozy- drugiej ważnej bazy amery-cje na tzw. „górze marmuro- kańskiej w Wietnamie Połud-wej" na wschód od miasta Da niowym. W rejonie tym jednostki tzw. kawalerii powietrz nej USA nawiązały kontakt bojowy z powstańcami w od ległości 30 km na północny za chód od obozu Plei Me. Stra ty po obu stronach — pisze sajgoński korespondent AFP — są znaczne. Obóz w Plei Me jest od kilku tygodni obie gany przez partyzantów połiid niowowietnamskich. Amerykański rzecznik wojskowy zakomunikował w Saj gonie, że w czasie poniedział kowego nalotu na DRW, w AUDIENCJA • WARSZAWA Przewodniczący Rady Państwa Edward Ochab przyjął 2 bm. nowo mianowanego ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego PRL. w Finlandii Aleksandra Juszkie-wicza. WYBORY BURMISTRZA NOWEGO JORKU • NOWY JORK We wtorek mieszkańcy Nowego Jorku udali się do u.rn wyborczych, aby oddać głosy na kilku kandydatów, ubiegających się o stamowisko burmistrza tego miasta. Z ramienia partii demokratycznej kandyduje Abraham Eea-me, a partię republikańską reprezentuje John Lindisay. Szanse obu kandydatów są mniej więcej równe. HOŁD POLEGŁYM" • LONDYN Z okazji przypadającej w tym rokru 25. rocznicy bitwy o Wielką Brytanię, w przeddzień Święta Zmarłych konsul generalny PRL w Londynie T. Martynowicz i attache lotniczy, wojskowy i morski płk M. Roman złożyli wieńce prd pomnikiem poWdch lotników i żołnierzy brygady spadoohronowe.1, wzniesionym obok grobu gen. Władysława Sikorskiego na cmentarzu wojskowym w Newark. FESTIWAL WE WROCŁAWIU 9 WROCŁAW We Wrocławiu dofc:e cia. Stwarza to konieczność przyspieszenia procesu industrializacji, a zwłaszcza dalsze go rozwoju przemysłu naftowego, którego produkcja wzra stać ma w wyniku realizacji zawartych z Francją układów. Mówiąc o gospodarce agrar nej, premier Bumedien zapowiedział na rok 1980 przepro wadzenie reformy rolnej. Fragment swego przemówienia Bumedien poświęcił omó wieniu zarzutów wysuwanych wobec Ben Belii, określając jego władzę jako „dyktator-stwo". Z okazji święta narodowego odbyła się w Algierze wielka Ascety i zastępują (Dokończenie ze str. 1) optimatiki księgowych pracowników na miejscu..Dla usuwania awarii maszyn u-ją je do ośrodków, które do- tworzono specjalną grupę, któ konują przy pomocy maszyn ra dysponuje samochodem-wsizystkich koniecznych księ- -warsztatem. W ten sposób £°wań. zapobiega sie przerwom w Warto podkreślić inicjatywę koszalińskich bankowców, któ- pracy osrodkow. W p er* rzy wyrazili gotowość zorgam- .yrszym, najtrudniejszym okre zowania ośrodków w całym wo ^^acy kierownicy wydzia jeWództwie. Pierwsze ośrodki ,A • • ,, w kraju powstały w 1961 roku. łow księgowosci powinni U-Wówczas na zasadzie ekspery- trzymywać bardzo Ścisłe kotl mentu w każdym wojewódz- taIęty ż ośrodkami celem u- SE! Te.83 'które 3"powstał y pr^y' mknięcia ewentualnych nie-oddziałach NPP zdały najlep ej porozumień. (wł) egzamin. W ubiegłym roku ------—. kompleksowej mechanizacji pod | dało się województwo opolskie. W bieżącym roku, zorganizo wania ośrodków we wszystkich powiatach i w wojewódz twie podjęli się koszalińscy bankowcy. Mimo wielu kłopotów głównie lokalowych z zobowiązania wywiązali się należycie. W bieżącym roku zorganizowano 9 ośrodków. Jest w tym również duża zasługa terenowych rad narodowych, które pomogły w uzyskaniu niezbędnych lokali. Tru dności występują jeszcze w Koszalinie i Bytowie. Do 1970 roku podobne ośrodki powstaną we wszystkich wojewódz twach. Wyposażenie ośrodków w bardzo precyzyjne maszyny wymagało przygotowania spo rei grupy specjalistów do ich obsługi i konserwacji. W pier wszyni okresie część pracowników przeszkolono na kur s^ch centralnych i w ten spo sób słworano k^drę instrukto rów, którzy obecnie szkolą Polityka a la Wild West PARYŻ (PAP) Oburzenie z jakim przyjęta została w Paryżu kampania antyfrancuska prowadzona w USA nie słabnie. Daje temu wyraz m. in. dziennik gaulli-stowski „Nation". Autor artykułu wstępnego pt. „Kowboje czy dżentelmeni" stwierdza, że antyamery-kanizm polega widocznie na tym, iż ktoś ośmiela się nie być całkowicie zgodny z pewnymi koncepcjami amerykańskimi. „Najbardziej ważkim dowo dem „antyamerykanizmu" ma być żądanie Francji, by Niem cy zachodnie dotrzymały swych własnych zobowiązań i w konsekwencji nie uzyska ły dostępu do broni nuklear-nej — pisze „Nation". — Zarzut ten świadczy, że Ameryka zupełnie nie rozumie nastrojów prawie wszystkich na rodów europejskich, niezależnie od wszelkich pojednań (z Niemcami zachodnimi)". Depesza z Polski • WARSZAWA Z okazji święta narodowego Republiki Panamy, przypadającego w dniu 3 bm., przewodniczący Rady Państwa Edward Ochab wystosował depeszę gratulacyjną do prezydenta Republiki Marco A. Roblesa. Komunikat RADZIECKO— FRANCUSKI (Dokończenie ze str. 1) na poszanowaniu niezależności wszystkich państw i na nieingerencji w ich sprawy wewnętrzne. Z tego samego punktu widzenia — utrzymania pokoju. — rozpatrzono problemy rozbrojenia — głosi następnie ko munikat. Strony podkreśliły niebezpieczeństwo, jakie sta^ nowi dla świata rozpowszechnienie broni nuklearnej. Kolejny fragment dotyczy, dwustronnych stosunków ra-dziecko-francuskich. Ministrowie wyrazili zadowolenie z rozwoju tych stosunków w różnych dziedzinach, osiągnię tego już od czasu ich poprzed niego spotkania, które zakoń czyło się uchwaleniem komunikatu w dniu 30 kwietnia br. Dali oni wyraz wzajemnemu pragnieniu obu rządów, by o-siągnąć nowe sukcesy na tej drodze. W dziedzinie ekonomicznej stwierdzono, że istnieje wzajemne zainteresowanie obu krajów w rozwijaniu wymiany. W zakończeniu komunikatu obie strony stwierdzają, że spotkania i kontakty, które pozwalają kontynuować konsultacje między obu rządami na tematy interesujące obie strony, służą nie tylko sprawie rozwoju dobrych stosunków między ZSRR i Francją^ lecz także stanowią pożyteczny wkład w dzieło umocnienia współpracy międzyaarodo wej i pokoju. Wywiad z wiceministrem rolnictwa Stanisławem Gucwg Jf- WARSZAWA (PAP) ^ Dobra sytuacja paszowa wy Dotyczy to przede wszystkim wołuje już korzystne zjawis- województw: olsztyńskiego, Jak się ocenia tegoroczny ka rynkowe, jak: spadek cen gdańskiego, koszalińskiego, bilans paszowy i jakie wyni- siana w obrotach między roi- szczecińskiego, zielonogórskie kają z tego perspektywy dla nikami, zmniejszenie liczby go, białostockiego, lubelskiego, hodowli oraz destaw produk- krć>w tzw. wybrakowanych — bydgoskiego i część warszaw- tów zwierzęcych? Z takim py przeznaczonych na rzeź oraz skiego. W tych rejonach aktu taniem zwróciła się do wice- ograniczenie sprzedaży ma- alna sytuacja paszowa i pro- ministra rolnictwa Stanisława łych cieląt na ubój. W okre- wadzone prace melioracyjne Gucwy — przedstawici PAP red. Wanda Dudzik. przedstawicielka sie od lipca do września br. pozwalają na poważne zwięk TROLEJBUS wpadł do Ntlu • KAIR (PAP) Na przedmieściu kairskim Agu-za wydarzył się w poniedziałek rano groźny wypadek drogowy, w którym zginęło przypuszczalnie ponad ICO osób. Z nie ustalonych do-tsd przyczyn trolejbus, przepełniony pasażerami, wpadł dę Nilu. W dwie i pół^ godziny po wypadku nurkowie ' Wydobyli na brzeg zwłoki 5o ofiar. Zachodzi obawa, że w katastrofie zginęło ponad 100 osób. 10 pasażerom udało się w ostatnim momencie wytięstfcć z tonącego skupiono, ok. 100 tys. krów i szenie pogłowia bydła. , . , . cieląt mniej niż w analogicz Obecnie gospodarstwa rolne T"* Y;, . ie k0nc^ S1^ ^"10 nym okresie ub. r. Równo- pozostawiają do dalszego cho-1 J*iS^nie Pasz —- stwier- cze£nie w ostatnich miesią- wu rocznie ponad 1,5 min szt. St. Gucwa Ze wstęp- cach nastgpi poważny wzrost cieląt, a powinniśmy odcho-nych oilansow wynika, ze sy s^UpU mieka. W październiku wywać ponad 2,5 min sztuk tuacja jeśli chodzi o zasoby pasz, jest w tym roku korzyst na. Ocenia się, że zbiory siana będą wyższe o ponad 35 proc. od ubiegłorocznych. Zbio ry zielonek z upraw polowych i pastwisk powinny być o ok. np. skupuje się o ok. 15 proc. Bilans paszowy 25 proc. większe niż w ubiegłym roku. Wyższa jest również produkcja roślin okopowych — pastewnych. Szczególnie zatem korzystna jest sytuacja jeśli chodzi o pasze dla bydła. Pełne zabezpieczenie potrzeb w tym za- wówczas ekonomika pro- więcej mleka niż przed ro- dukcji bydła uległaby zasad- kiem. niczej poprawie. Pozostałe cie Jak na tym tle zapowia- lęta należałoby odchowywać da się rozwój hodowli by- przynajmniej do wagi 80 kg, dła oraz dostawy wołowiny wówczas pokonalibyśmy mar i cielęciny? notrawstwo, jakim jest ubój Mamy obecnie średnio ok. cieląt w ciągu miesiąca po u- 50 szt. bydła na 1Ó0 ha użyt- rodzeniu. W ten sposób można kresie notuje się m. in. w wo- ków rolnych. Nie jest to jesz- by zdobyć znaczne ilości cie- jewództwach: szczecińskim, cze wysoka liczba, chociaż od lęciny na zaopatrzenie rynku, warszawskim, gdańskim i wro 1960 f. wzrosła ona o 7 szt. Drugi problem hodowli by- cławskim. Również wojewódz Dlatego, wykorzystując po- dła — to sprawa zwiększenia twa: rzeszowskie, koszalińskie myślną sytuację paszową, po produkcji mleka. Na ogólną łódzkie, białostockie, zielono- winniśmy dążyć do dalszego liczbę pon^d 3,5 min gospo- gćrskie, lubelskie i krakow- zwiększenia pogłowia bydła. dar~tw, 800 tys. nie posiada skie dysponują dostatecznymi We wszystkich wojewódz- krów, a 1,3 min utrzymuje zasobami pasz. twach istnieją warunki ku te jedna krowę. Trzy i więcej Obecnie głównym zadaniem mu. Szczególnie powinny w krów ma tylko ok. 450 tys. go rolników jest jak najlepsze tym roku rozwinąć odchów spodarstw. Dane te wskazują, wykorzystanie pasz, zwłasz- bydła na rzeź gospodarstwa że można jeszcze poważnie średnie i większe, ^ których zwiększyć liczbę krów, mlecz- pogłowię bjd|a jest paniejsze, nych. Na produkcję mleka to cza przez przygotowanie dużych ilości kiszonek. •iSŁOS^r 263 <403$) Str. 3 Wartość mleka, śmietany, ' masła, serów twardych, twa 1 rogów,- napojów mlecznych i 1 innych produktów, dostarcza- no WIĘ2 T ZAKŁADAMI Komendant: —• Bierzemy to młodzieży z systemem kiero-PRACY" — taki kryptonim pod uwagę. W województwie wania zakładem pracy, orga-nosi nowa harcerska akcja, naszym przeważa gospodarka nizacjami które działają w mająca na celu zbliżenie naj- rolna i leśna. I ona właśnie przedsiębiorstwie, życiem mło młodszego pokolenia do pracy (pegeery, pomy, kółka rolni- dzieży, problemami wyboru w szerokim tego słowa zna- cze, bazy transportu leśnie- zawodu itp. wystrzegając się czeniu. Powołano już Woje- twa, tartaki, drobne zakłady jednakże schematyzmu. wódzki Sztab Akcji, w skład pracujące dla potrzeb rolnic- Dziennikarz: — W tej chwi-którego wTeszli znani w woje- twa) będzie głównym tere- li powoływane są sztaby spo-wództwie działacze polityczni nem harcerskich penetracji, łeczne kampanii. Przyjdzie^ nych corocznie przez koszaliń i gospodarczy, powstają po- Fabryki, bazy rybołówstwa, czas z kolei na wytypowanie# skie zakłady mleczarskie sięga dobne sztaby w powiatach, place budowy oczywiście rów tych zakładów pracy, pege-fjuż 700 min zł! Ponieważ znaczeniem społecz nież. erów, w których rozwijać się? Mleczarstwo stanowi główną nym wybiega ta akcja poza Dziennikarz: — Nie tvlko o będzie akcja harcerska. Za-f dziedzinę przemysłu roino-spożyw-organizacyjne podwórko har- takich trudnościach myślą- wierane będą z tymi zakłada-* "egd°?j^> łem. Harcerstwo nie ma zbyt mi umowy współdziałania. Ja? sywnie rozwijania. W latach kiej więc pomocy oczekuje \ 1961—1965 na rozbudowę i moder-harcerstwo od dyrekcji zakła?nizację koszalińskich zakładów . - x j * , _ • „ f mleczarskich wydatkowano ponad dow i zakładowych organiza-£ 150 mln z! zaś łw utach 19(j|Li970 Cji społecznych? J planuje s:ę przeznaczyć prawie Komendant: — Kampanią^ ćwierć miliarda złotych! M. in. kip^nwaó horla rioSwiadczeni ? zbudowanych zostanie kilka wy-Kie.owac oęaą cioswiauczem i twórni sproszkowanego mleka, zaś instruktorzy harcerscy. Jsd-^w Koszalinie kosztem ponad 40 nakże powodzenie naszej pra- a milionów złotych powstaje zespół cv 7ależv nie tvlko od nich a pomnych magazynów chłodnicy zaiezy nie tylko oa nicn.j C7VCh oraz centralna dojrzewalnia Liczymy więc na pomoc kie-^s-rów. Po zbudowaniu dojrzewal- rownictw zjednoczeń i zakłaJni produkcja serów w wojewódz- dów pracy, organizacji par-W* 2większy się ponad dwukrot" tyjnych i związkowych, orga-Jm nizacji młodzieżowych. Przede} Dzięki odpowiedniej rozbudowie zakładów mleczarskich nasze woiewództwo należy do wielu instruktorów spośród * szczególnych drużyn i związ Najwyższa jakość cerstwa, postanowiliśmy poświecić jej rozmowę z komen daniem Koszalińskiej Chorągwi ZHP harcmistrzem Stanisławem Litcrskim. Dziennikarz: — Zgodzić się chyba Jrzeba z opinią, że mimo czynionych prób zbliżenia, nauczanie i wychowanie w szkołach jest jeszcze nazbyt oderwane od najbliższego śro dowiska. Np. znajomość sprawT rybołówstwa i w ogóle gospoaarM morskiej wTśród dzieci w wieku szkolnym, nie pozostaje w żadnej proporcji ze znaczeniem tej gałęzi gospo Znak pracy tych nielicznych w kraju, w których w miesiącach letnich w roku bieżącym w zasadzie nie było żadnych trudności ze skupem i przerobem znacznie zwiększonych dostaw mle- darki w naszym regionie. Dzie pracowników przedsiębiorstw. 8 £ z rakłid-imi TT- ci ze środowisk miejskich ma Kto więc zajmie się tymi spra tJ"ki powinny 'orzewi- ją nikłą szansę poznania coraz wami w zakładzie pracy? 2aró^o ?ormv koni nowocześniejszych metod upra Przeciez takie odwiedziny mło taktó (wycieczki spotkania wy roli i hodowli - bo stwa- dzieży wiążą się z surowym i li'lvcznef *"= —' rzają tę okazję co najwyżej przestrzeganiem zasad bezpie dl& ha®cer^S?mp^ wsi. dla nielicznych grup wyjazdy m^nrodukc^fTtD0^ ne, opiekę nad emerytami i ren-v Jednym z nowocześniej wy na kolonie i obozy, pomoc w niem rytmu produkcji itp. cistami itp. jak i udostępnienie^ ^°saż?nych ies} z?kład Okrę- żniwach i wykopkach. Komendant: — Chcemy po- np. świetlic przyzakładowych,f gowej Spółdzielni Mleczar- Komendant: — Dlatego też zyskać dla naszej akcji i dla pegeerowskich, kącików do\^kie^ w^^.oścl^ie w.Powl^C1^ przychodząc w sukurs poczy- harcerstwa inżynierów, techni majsterkowania, materiałów?, - zeskim. ys#tatmo zakład naniom szkoły, opracowaliś- ków, brygadzistów, działaczy itp. Myślę, że ze swojej stro~?t(:n spotkało duze wyrozme- my program nie jednorazo- politycznych z zakładów pra- ny drużyny harcerskie zaofe- { wej, ale systematycznej kam cy. Mamy prawo oczekiwać, rują niektórym zakładom swo panii. Jej cele wychowawcze że pomocy udzielą też koła w największym skrócie moż- ZMS w fabrykach, koła ZMW na tak przedstawić: zdobycie w państwowych gospodar- wiedzy o zakładach pracy, nie stwach rolnych. W ten sposób tylko w sensie technicznym, urzeczywistni się płaszczyzna je usługi (np. w zakresie porządkowania placów budów, terenów wokół fabryk). i Dziennikarz: — Hasło: !nak pracy" otworzy harce- > prawo znakowania produkowa ! nego masła znakiem najwyż->szej jakości. Mleczarnia w Go ' ścinie czyni również starania o przyznanie znaku najwyższej jakości dla produkowa- ale również społecznym! Kłaść współdziałania organizacji, rzorn nie tylko bramy zakła-^nych przez nią serów gouda, przy tym będziemy nacisk na Nie można oczywiście rezygno dów, ale i drogę do załóg, wszęi rozbudzanie zainteresowań wać z wprowadzenia młodzie dzie tam dokąd sięgną harceri , . technicznych, poznanie przez ży do hal produkcyjnych, war skie zainteresowania. Bo prze-^inen^ nowocześnie wyposazo- młodzież umiejętności jakich sztatów, ale nie jest to też je- cież poza bramami fabryk f nej masłowni w Gościnie. Na wymagają różne zawody, by dyna forma akcji. Proponuje- pracujemy my: rodzice i wy-^zdjęciu dolnym — pakowanie tą drogą lepiej przygotowywać my w programie cały zespół chowawcy. 'masła, przeznaczonego na eks ją do życia. Chodzi nam też form — wymienię tylko wy- - - ~ o nawiązanie kontaktów har- cieczki, spotkania z załogą po cerzy z załogami, poznanie pracy, konkursy. Formy zresz ludzi, a przez to wytworzenie tą są zróżnicowane i odpowia szacunku do pracy, wiedzy. zainteresowaniom harce- _ , „ rzy w różnym wieku. Zuchom Dziennikarz: — Mfe mogę np proponujemy zabawy, się pozbyć przeświadczenia, Wcielając się w swoich boha- ze realizacja tych zadań natra terów — kolejarzy, rolników, fiac będzie na trudności Cho zdobywając sprawności, będą caazby ze względu na to, ze sję jednocześnie uczyły. Młod Rozmawiał: . T. KWAS NIE WSKI port do Wielkiej Brytanii. (1.) Fot. J. LESIAK nie ma u nas wiele dużych za kładów pracy. 1 Nowe kuchenki Sklepy otrzymają wkrótce ku-cłi«iiki ga>zowe 2-palnikcxwe z piekarnikiem, przystosowane w szczególności do małych mieszkań. — Zmodernizowane zostaną także kuchnie gazowe 4-palnikowe. Nowości z tej dziedziny uzupełniają kuchenki gazowe 2-palnikowe, dostosowane do każdego rodzaju gazu. szym harcerzom sugerujemy zdobywanie sprawności drogą poznawania coraz to nowych zawodów, historii myśli technicznej. Harcerze w tym wieku (12—14 lat) wyrośli już z zuchowęj zabawy, traktują ży cie serio, chcą dorównać dorosłym, szukają w najbliższym otoczeniu i w świecie swojego miejsca. W druży- . nach starszoharcerskich pro- v « , blem jest bardziej skompliko wany. W tym przypadku mu- simy się pokusić o zapoznanie li warowego można bowiem li- go oraz rozbudowy magazy-czyć dopiero w gospodarstwie, nów> przechowalni i chłodni które ma co najmniej dwie _ . . J J dla przemysłu mięsnego i in- nych działów spożywczych. t A jak Ministerstwo Rolni ctwa ocenia sytuację w ho dowli trzody chlewnej? dwie krowy, a takich u nas jest tylko 1 min. Skoro mowa o mleku nasuwa się uwaga, oparta na tegorocznych przykrych doświadczeniach, że nie zawsze, nawet zwiększonymi da stawami surowców przez rolników, można rozwiązać problemy rynkowe. ziemniaków. Dla tych rejonów zabezpieczono specjalną pomoc paszową. - W wielu krajach powainy udział w zaopatrzeniu ryn- j ku w mięso ma drób. My natomiast ciągle jemy go mało.«. W ostatnich latach zrobiliśr my poważne kroki w tej dzie dżinie produkcji hodowlanej. Pogłowie trzody mamy wysokie. Obecnie główny nacisk Średnia wydajność mleka kładzie się na polepszenie jako Dzięki uzyskanemu rozwojo przekroczy w tym roku praw ści świń. Prace z tym związane wi hodowli drobiu, udało się dopodobnie 2.150 litrów od obejmują cały kraj. Powszech latem tego roku obniżyć cenę krowy. Jest to średnia niska. . etosunomoc naszowa sPrzedaży iai oraz kurcząt Te same krowy, należycie ży me StfU^y P°m^C Pas^ow^ rzeźnych. Obecnie większość "wionę i utrzymywane, mogły 01-32 kredytową dla hodow- prac w hodowli drobiu zmie- i aktualne problemy hodowli by w naszych warunkach da- ców trzody. W celu uzyska- rza do uzyskania dalszego wać od 2.700 litrów mleka nia jakościowej poprawy trzo wzrostu ilościowego oraz do rocznie. dy — w 170 powiatach, stano zwiększenia niesności kur i Już jednak w tym roku la- wiących zaplecze zakładów produkcji mięsa i drobiu. Dal tem spółdzielnie mleczarskie mięsnych, będzie się tworzyć szy postęp związany jest prze nie były w stanie odebrać peł gniazda reprodukcyjne — dy de wszystkim ze specjalizowa nych nadwyżek mleka, na sku sponujące najlepszym materia niem się części gospodarstw tek braku możliwości jego łem hodowlanym o cechach przetworzenia. W tym samym mięsnych. Preferencja cen czasie na rynku występowały trzody typu mięsnego, w sto- braki wielu produktów mle- sunku do sztuk słoninowych, czarskich. Sytuacja ta pokazu niewątpliwie pozwoli na dal- je, że nie wystarczy zwiększyć szą poprawę jakości mięsa produkcję mleka by uzyskać wieprzowego. poprawę zaopatrzenia rynku. Większość województw — Warto wT związku z tym do- m. in. gdańskie, kieleckie, lu dać, że obecnie trwa dysku- bełskie, olsztyńskie, szczecińska w Sejmie i w rządzie nad skie i koszalińskie -możliwościami modernizacji dobre warunki dla rolnych w hodowli drobiu zwiększeniem liczby ferm, a także z dostawą przez zakłady wylęgu drobiu większej liczby piskląt najbardziej wydaj nych ras i ich krzyżówek. Przewidywany wzrost zaopatrzenia hodowców w wysoko wartościowe pasze i stopniowa specjalizacja produkcji - posiada drobiarskiej, niewątpliwie dalszego stwTorzą warunki zaopatrzenia i rozbudowy przemysłu rolno- wzrostu pogłowia trzody. Na rynku w większe ilości lep--spożywczego, przy uwzględ- tomiast gorzej jest w woje- szych produktów drobiar-nieniu m. in. możliwości roz- wództwach południowych, ze skich-woju przemysłu mleczarskie- ^ względu na słabszy^ urodzaj ✓ U naszych sąsiadów SZCZECI N' POZNAM' BYDGOSZCZ- GOAŃSK Szczeciński jubilat Szczecińskie Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania obchodzi 20-lecie swej działalności. W pierwszych latach przedsiębiorstwo dysponowało dwoma starymi samochodami, dzisiaj posiada 91 jednostek taboru. Szczecińskie MPO zalicza siQ do najlepszych przedsiębiorstw komunalnych miasta o-raz zajmuje również wysoką pozycję w kraju. Z okazji jubileuszu przyznano przedsiębiorstwu pamiątkową odznakę ,,Gryfa Pomorskiego". (,,Kurieir Szczeciński"). Gospodarz Wiosny Muzyczne] Poznańskie Wiosny Muzycz ne (doroczne festiwale kompozytorów wielkopolskich i Ziem Zachodnich) nie miały stałego organizatora, a to z kolei ujemnie odbijało się na tej pożytecznej imprezie. Postanowiono zatem, że stałym gospodarzem „Wiosen" będzie Poznańskie Towarzystwo Muzyczne. („Głos Wielkopolski"). Tunel otwarty Z powodu remontu na 6 tygodni miał być zamknięty tunel przy ul. Marynarzy w Sopocie. Ludzie, idący do miasta lub do kolei, musieliby robić d-uże ,.rundy'! Aby nie utrudniać ludziom życia gdyńscy drogowcy kolejowi postanowili prowadzić prace remontowe przy otwartym tunelu. Dowiedziawszy s:ę o tym tysiące mieszkańców górnego Sopotu odetchnęło z ulgą. („Dziennik Bałtycki") Rozpoczynają się zjazdy powiatowe ZBoWiD ROZMAWIAMY Z SEKRETARZEM ZARZĄDU OKRĘGU ZBoWiD — TOW. MIECZYSŁAWEM PROKOPEM. W organizacji zbowidowskiej trwa kampania sprawozda w czo - w y bor cza. W ubiegłych miesiącach koła terenowe dokonały wyborów nowych zarządów, przedyskutowano najistotniejsze sprawy zbowidowskiej organizacji w województwie. Obecnie przystępuje się do pracy przedzjazdowej we wszystkich powiatach. Z tej okazji prosimy sekretarza Zarządu Okręgu ZBoWiD w Koszalinie — tow. Mieczysława PROKOPA o wypowiedź. — Na v)stęyie prosimy o kilka podstawowych wiadomości. Ilu członków liczy wojewódzka organizacja, jaki jest jej wzrost liczebny w ostatnich miesiącach. Odpowiedź: Wojewódzka organizacja zbowidowska liczyła na dzień 25 września br. 6.739 osób. Nasi członkowie są byłymi partyzantami z różnych ugrupowań politycznych, b. Więźniami obozów koncentracyjnych i innych hitlerowskich kaźni, żołnierzami pierwszej i drugiej armii Ludowego Wojska Polskiego. Są w naszych szeregach kombatanci sił zbrój* nych walczących na wszystkich frontach ostatniej wojn^f światowej. W naszych szeregach grupują się również uczesfc nicy kampanii wrześniowej, weterani rewolucji z 1905 roku uczestnicy rewolucyjnych wj^darzeń w Rosji w roku 191> i lat późniejszych oraz uczestnicy walk z reakcyjnym pod* ziemiem w pierwszych latach po wyzwoleniu kraju. Członkowie zbowidu zrzeszeni są w 178 kołach tereno* wych. W ostatnich dziewięciu miesiącach bieżącego roku wstąpiło do nasizej organizacji ponad 800 nowych członków, powitają też nowe koła. — Jak skomentować wzrost aktywności i rozwój zbowidowskiej organizacji w ostatnich latach? Odpowiedź: Myślę że to głównie sprawa nowego klimatu, jaki zapanował w naszych szeregach po III Kongresie ZBoWiD. Zwracamy bacziną uwagę w naszej pracy na to, co nas wstzystkich łączy. Ma to szczególnie wielkie znaczenie w organizacji, której członkami są weterani różnych ffontów i ugrupowań politycznych, ludzie reprezentujący różne poglądy i postawy. Coraz większą uwagę ptrzywiązaijemy do spraw bytowych naszych członków. Staramy się im przychodzić z pomocą, opiekujemy się ich rodzinami. W bieżącym roku udzieliliśmy 319 zapomóg. Innym pospieszyliśmy z pomocą udzielając na bardzo dogodnych warunkach pożyczek zwrotnych na ogólną kwotę około 100 tysięcy złotych. 62 osobom załatwiliśmy leczenie sanatoryjne. Zarząd Główny ZBoWiD czyni' starania, aby utworzyć dom wczasowy dla zbowi-dowców. Wspomina się ooraz częściej, że taki dom wypoczynkowy powinien być zorganizowany w Kołobrzegu, mieście najkrwawsizych walk polskich żołnierzy z hitlerowskimi najeźdźcami. Ta troska o człowieka przejawia się również w rozpoczętej przez nas akcji mającej na celu przyznanie praw osadników wojskowych dla weteranów kampanii wrześniowej, którzy byli uwięzieni w jenieckich obozach. Obecnie zdążyliśmy załatwić pozytywnie 258 wniosków. Z okazji dwudziestej rocznicy wyzwolenia Ziemi Koszalińskiej odbyły się we wszysitkich powiatach zjazdy zbowi dowców, na których omawiano nie tylko osiągnięcia i niedostatki w poszczególnych regionach. Wysunięto wiele postulatów. Troszczymy się o to aby te wnioski i postulaty# które są realne, możliwe do wytkonania zaraz lub w najbliższym czaisie, nie zostały odłożone ad acta. Ostatnio członek zbowidu, przewodniazący Prezydium WRN inż. Zdzisław To-mal przesłał do powiatowych rad narodowych specjalne pismo dotyczące szazegolnie wnikliwego załatwiania tych spraw. — A inne formy działania? Odpowiedź: W bieżącym roku orgaMteowalśmy uroczystości związane z dwudziestą rocznicą wyzwolenia miast i po wiiatów. Szczególnie uroczyście obchodziliśmy rocznicę walk i zdobycia Wału Pomorskiego. O tych uroczystościach pisał szeroko „Głos Koszaliński? Współpracujemy z organizacjami młotMeźowymi, Ligą Obrony Kraju, Związkiem Inwalidów Wojennych, a przede wszystkim z wojskiem — towarzyszami broni. — Kiedy rozpoczną się !pierwsze potoiatowe zjazdy zbowidowców? Odpowiedź: Zgodnie z wytycznym! Zarządu Głównego, kampanię sprawozdawczo-wyborczą w powiatach powinniśmy zakończyć w pierwszym kwartale przyszłego rokru. Zakończymy ją jeszcze w tym roku. Chcielibyśmy, aby od pierwszych dni sitycznia rozpoczęły działalność zarządy oddziałowe w nowym składzie, wytyczyły sobie plany na cały rok. Pierwszy zjazd powiatowy odbędzfle się w Słupsku 7 listopada br., 14 listopada •— w Sławnie, w tydzień później — w Koszalinie i w Drawsku a 28 bm. — w Złotowie. Pozostałe powiaty odbędą zjazdy w grudniu. Rozmawiał: STĄMSŁĄW RAMS . Str, 4 1 GŁOS Nr 263 ("4083)1 NA EKRANACH POMOC DLA STARUSZKI A 333 — pow. Koszalin: Jestem wdową, utrzymującą się z renty rodzinnej po zmarłym mężu. Dotychczas pomagał mi syn, który jesienią br. idzie do wojska. F\>na(ito mam na utrzymaniu chorowitą, 74-letnią mat kę z którą często jeżdżę do lekarza. Nikt nie chce matce zwracać kosztów P<>~ dróży, bo nie jest ubezpieczona. Czy można dla matki wystarać się o rentę starczą lub jakąś inną pomoc? Podajemy warunki, jakie musi spełnić każdy ubiegający się o rentę starczą: 1) osiąg męcie wieku starczego, który wynosi 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet, osiągnięcie tego wieku w czasie zatruJnie nia lub w ciągu 5 lat po usta-- niu zatrudnienia oraz 2) osiąg nięcie okresu .zatrudnienia wy noszącego co najmniej 25 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet. W przypadku gdyby matka Pani nie kwalifikowała się Co uzyskania renty starczej, a odejście syna do wojska spo woduje tragiczną sytuację ma terialną, można zwrócić się z prośbą o pomoc dla matki do Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Koszalinie. Stali podopieczni opie ki społecznej otrzymują zwrot kosztów podróży do lekarza lub na okresowe konsultacje, jeżeli lekarz konsultant -potwierdzi na piśmie konieczność prowadzenia dalszych o-kresowych badań lub konsultacji. (zet) ZASIŁKI WYPŁACA SIĘ PRZY PENSJI T. L. — PGR Głuszyno: Mimo upływu 3 miesięcy nie wypłacono mi dotąd zasiłku chorobowTeg.> za okres niezdolności do pracy. Pisaliśmy na ten temat w numerze 241 z dnia 8. 10. br. Powtarzamy treść informacji: zasiłki wkrny być wypłacone w terminie wypłaty wynagrodzenia za pracę. Nad prawidło wym i terminowym ich wypła ceniem mają obowiązek czu-j wać rady . zakładowe (pkt. 5 Uchwały Prezydium Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów z 22. III. 1950 r. — M. p. a. — 12, poz. 485). Prosimy zgłosić się w radzie zakładowej opieszałego przedsiębiorstwa, domagając się właściwej interwencji. (kam) DODATEK MIESZKANIOWY NIE PRZYSŁUGUJE! Czytelnik — Koszalin: Zajmuję trzypokojowe miesz kanie. W jednym z pokoi mieszka dwóch sublokato-row \jax nominacji. Czy ADM postępuje słusznie nie chcąc mi wydać zaświadczę nia celem uzyskania przejściowego dodatku mieszkaniowego? ADM postępuje zgodnie z § 5 punkt 1 Uchwały Rady Ministrów Nr 187 z 20. VII. 1965 r. (M. P. Nr 43, poz. 239). który ma brzmienie następujące: „Dodatek nie przysługuje pracującym podnajmującym część mieszkania sublokatorom z wyjątkiem przypadków, w których sublokatorem jest rencista, nie mający zawieszonego prawa do renty, uczeń i student szkoły dziennej oraz osoba pobierająca stały zasiłek z funduszów pomocy społecznej". (zet) d — Chwileczkę, muszę tylko założyć film! Rys. G. SPACIIIIOLZ ZAKŁADY PRZEMYSŁU TŁUSZCZOWEGO IM. GEN. WRÓBLEW-SKJEGO W GDAŃSKU zatrudnią natychmiast EKONOMISTĘ na stanowisko inspektora w Koszalinie. Pożądane wykształcenie wyższe i praktyka w handlu. Oferty wraz z życiorysem prosimy kierować do działu kadr i szkolenia zawodowego Gdańsk-Letmca, ul. Wiśl-na 19. K-2521-0 ZAKŁAD REMONTOWY MIEJSKIEGO ZARZĄDU BUDYNKÓW MIESZKALNYCH W KOSZALINIE, UL. BIERUTA 24, zatrudni od zaraz 10 WYKWALIFIKOWANYCH DEKARZY, 10 WYKWALIFIKOWANYCH MURARZY, 2 CIESU oraz 4 ZDUNÓW. Ponadto zatrudni-my pracowników fizycznych niewykwalifikowanych do przyuczenia zawodu. Warunki płacy i pracy do omówienia na miejscu. K-2514-Q DYREKCJA PRZEDSIĘBIORSTWA ROBOT INSTALACYJNO-MON TAŻOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W SŁUPSKU, UL. RYBACKA 4a, zatrudni cd zaraz ST. TECHNIKA NORMOWANIA. Wymagane wykształcenie średnic techniczne. W zakres pracy wchodzi normowanie rohót elektrycznych i sanitarnych. Wynagrodzenie do uzgodnienia na miejscu. K-25J2-0 WOJE WODZI*! ZARZĄD SŁUŻBY ZDROWIA MSW W KOSZALINIE, UL. SZPITALNA 2, zatrudni od zaraz STARSZEGO KSIĘGOWEGO (Ą) w sanatorium w Kańsku, pow. Drawsko. Reflektujemy tylko na siłę fachową, najchętniej osobę samotną. Mieszkanie i wyżywienie na miejscu. Warunki pJacy i pracy do uzgodnienia w sekcji kadr, pokój nr 44, II piętro. K-2513-0 SPÓŁDZIELNIA PRACY PRODUKCYJNO-USŁUGOWA PRZEMYSŁU GUMOWEGO „GUMA POMORSKA" W SŁUPSKU, UŁ. PARTYZANTÓW 18, przyjmie od zaraz CZTERECH KANDYDATÓW (CHŁOPCÓW) DO NAUKI W ZAWODZIE WULKAN IZATOKSKIM. Od kandydatów wymaga się przedłożenia świadectwa ukończenia szkoły podstawowej oraz zaświadczenia lekarskiego o stanie zdrowia. Zgłoszenia osobiste przyjmuje biuro Ząrządu Spółdzielni. K-2495rft Leningrad nad ranem. Do domu wraca z dyżuru lekarz pogotowia ratunkowe go. Życie rrja nieuporządko wane — między licznymi randkami a domem, w któ rym wychowuje trójkę sio strzeńców. I jego to właśnie spotyka romantyczna Jeden miłość do szczęśliwej żony geologa. Dzieje tej miłości, skomplikowanej przez liczne życiowe perypetie (ona jest wierna mężowi, który zresztą okazuje się człowie kiem bez charakteru, z po wodu jego lekkomyślnego dzień postępku giną dwaj młodzi chłopcy; potem ona odkrywa prawdziwą twarz męża, zakochuje się w lekarzu, ale film kończy się połowicznym happy-en-dem, gdyż ona wyjeżdża na wieś, aby odrobić lata stracone przy kuchni w charakterze „gospodyni do mowej") —■ przedstawia szczęścia właśnie film „Jeden dzień szczęścia". Zrealizował go Josif Chejfic, scenariusz napisał Jurij German i jeśli możemy mówić o zachwianiu proporcji między scenarzystą i reżyserem -4 to stało się to właśnie w tym przypadku. Te obyczajowe i mi łosne kłopoty bohaterów, to świetny materiał na powieść- — w filmie jest on ściśnięty do kilku obrazów, dość chaotycznie przed stawiony — nie czujemy przede wszystkim upływu czasu dzielącego jeden epi zod od drugiego i wszystko dzieje się zbyt szybko, bez czasowej i psychologicznej motywacji. Co nie przeszkadza, że poszczególne sceny są udane. Dzieje się to przede wszystkim za sprawą pary aktorów, odtwarzających główne role: dawno już u nas nie widzianego Aleksego Batało,-wa i Tamary Sieminy. ___(sten) Listy z naszego tysiąclecia 5ŁAWIL1 go Gall i Thietmar, czapko wali mu swoi i obcy, historycy wiciu wieków. „Książę bardzo przemyślny i obrotny w wykonaniu wszy-stkiego, co usiłował, odznaczał się dzielnym ramieniem i wymową" — pisał Długosz. Legenda kazała Chrobremu wbijać graniczne śłupy i szczerbić miecz o Złotą Bramę, wykupyioać na wagę zło ta ciało św. Wojciecha i z mo narszym przepychem podejmować cesarza Ottona w Gnieźnie. Jakim w rzeczywistości był Chrobry i jakie fakty wpłynę ły na wytworzoną legende^Z Po zamordowaniu św. Wojciecha, którego Bolesław wysłał z mi sją do Prusów, Chrobry wykupił jego ciało i postarał się 0 kanonizację męczennika, ja ko że w owych czasach posia danie własnego świętego było nie lada handicapem na międzynarodowej arenie. Kanonizacja polskiego świętego umo żliwiła Bolesławowi zainsceni zowanie zjazdu gnieźnieńskiego, w czasie którego zawarto gentleman agreement pomiędzy cesarzem a Chrobrym: za pomoc Ottona w uzyskaniu ko rony królewskiej dla księcia Polski i powołania do życia metropolii gnieźnieńskiej (aby Bolko czuł się panem na włas nych śmieciach). Chrobry przy rzekł poparcie dla ambitnych zamiarów cesarza: sUvorzenia na wzór cezarów powszechne go imperium, w którego skład miał- wejść na równych pra wach Italia, Galia, Germania 1 Słowiańszczyzna. Do utworzenia imperium, nie doszło, a z koroną dla Bolesława też nie wyszło, gdyż poderwał mu ją śiv. Stefan Węgierski; ale metropolia w Gnieźnie powsta ła, co pozwoliło Chrobremu pod koniec życia nakazać pol skim biskupom, aby ukoronowali go nie pytając papieża o zgodę. Należy bowiem wiedzieć, ze Bolesław, początkowo oddany ^ papiestivu całym sercem, później odwrócił się od Rzymu kiedy przyrzeczona mu korona dostała się Węgrom. Prawdopodobnie działała w tym ręka wypędzonej z Polski przez Bo lesława macochy Ody, wdowy po Mieszku. Mogła też być jeszcze inna przyczyna, dla której Węgry dostały koronę przyrzeczoną Bolesławowi. Chrobry bowiem wyrządził Węgrom wielki a-front, którego nie można było darować: odesłał mianowicie na dwór królewski siostrę św. Stefana (którą poślubił i z któ rą miał syna Bezpryma), o-świadczając, że nie nadaje się do dalszego pożycia małżeńskiego. Miał zresztą Bolko już doświadczenie w tych sprawach, gdyż poprzednio zrobił to samo ze swą pierwszą żoną — córką margrabiego Miś ni. zatrzymując natomiast jej wiano — Milsko i Łużyce, o które osiemnaście lat toczył później walki z Niemcami. Legenda Chrobrego Dla zaznaczenia zaś swego zwycięstwa — jak podaje Dłu gosz — i umocnienia granic państwa, polecił wbić trzy że lazne słupy w dno Saali, dopływu Łaby. Inne trzy słupy graniczne miał wbić w koryto Dniepru, podczas wyprawy ki jowskiej, której przyczyną by ła — jak to się często zdarza •— kobieta. Mianowicie, kiedy po śmier ci swojej trzeciej żony, Em-nildy, córki pomorskiego księ cia pięćdziesięcioletni Bolesław dostał kosza od młodziut kiej ruskiej księżniczki Predy sławy, siostry Jarosława Mad rego, zapałał gniewem i o-świadczył, że weźmie ją choćby siłą. Niebawem okazja na darzyła się. Swiatopełk, ożeniony z córką Chrobrego, wez wał teścia na pomoc przeciw ko Jarosławowi, usiłującemu pozbawić go stolca kijowskiego. Bolko zebrał wojsko i wy ruszył na Ruś. Oparł się o Kijów, który po stanowił wziąć głodem, a nie szturmem. Wtedy — jak pisze Długosz —~ „miasto poddało się Bolesławowi, który wszedł do niego konno i z wydobytym mieczem, a gdy wjeżdżał w bramę, która Złotą przez mieszkańców była nazwana, wywijając mieczem ugodził w nią silnie ręką, a zarysowaw szy i wyszczerbiwszy ją w samym środku, zostawił na niej znak zdobywcy A więc nie miecz wyszczerbił Chrobryt jak głosi legenda, tylko bramę; do tego nie mo gła to być Złota Brama, gdyż zbudowano ją dopiero w 1057 roku, a więc dwadzieścia siedem lat po śmierci Chrobte-go. Słynny Szczerbiec, przechowywany na Wawelu jako nasz najcenniejszy skarb narodowy, nie jest wcale mieczem Chrobrego. Pochodzi z XII wieku i został wykuty dla Bolesława, księcia Kujawskiego. Znajdująca się w nim szczerba służyła dc umieszczania w niej relikwii. Do koronacji używano Szczerbca do piero od Władysława Łokietka. Jako insygnum koronacyj ne służyła Chrobremu włócznia św. Maurycego, ofiar owa na na zjeździe gnieźnieńskim przez Ottona wraz z jego cesarskim diademem. Zająwszy Kijów, Bolesław wziął siłą Predysławę jako brankę wojenną, co nie przesz kodziło w późniejszym porożu mieniu się Jarosława Mądrego z Chrobrym. Woje Bolka i on sam poczynali sobie tak ochoczo w Kijowie, że ludność rzuciła się na polskie załogi, a Chrobry musiał uchodzić jak niepyszny, zabrawszy ośmiuset rycerzy jako jeńców. Po powręcie $o kraju Chrobry ożenił się po raz czwarty znów z Saksonką, córką margrabię go Miśni, pragnąc w ten sposób trwale związać z Polską saskie dziedzictwo wniesione jako wiano przez pierwszą żo nę. Latem 1025 roku Bolesław 1 zwany Wielkim, zakończył ży cie, a narodziła się trwająca po dzień dzisiejszy legenda Chrobrego. Adrian czermiński CIEPŁA BIELIZNA Z DZIANINY DRAPANEJ Obecnie ciepłą bieliznę męską produkuje się ze 100 proc. przędzy wiskozowej metodą dziania. Dzianina ta poddawa na jest specjalnym procesom wykańczania. Jest ona prana, barwiona, a następnie drapana. Ta ostatnia czynność nadaje jej właściwości „ocieplających". _ 160 TYS. LITRÓW DZIENNIE W Poznaniu został oddany do użytku nowy zakład mleczarski, wyposażony w maszyny i urządzenia produkcji krajowej i z importu. Jego wydajność wynosi 160 tys. litrów mleka dziennie. mmmmmm SPÓŁDZIELNIA PRACY ZAKŁADY PRZEMYSŁU MOTORYZACYJNEGO ,.S I L N l K" Punkt Usługowy — Poznań, ul. Mickiewicza 9 lei. 440-71 w y k o n u i e u siu s i dla ludności w ciągu 3 dni w zakresie: DORABIANIE TŁOKÓW Z PIERŚCIENIAMI I SWORZNIAMI SZLIFOWANIA CYLINDRÓW WYLEWANIA PANEWEK WYLEWANIA ŁOŻYSK "do silników samochodowych: warszawa —* moskwicz — skoda — fiat :— star — lublin. K-28SŻB PZGS „SAMOFOMOC CHŁOPSKA" W MIASTKU zatrudni od zaraz INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW BUDOWNICTWA OGOLNEGO oraz MURARZY, TYNKARZY, DEKARZY, HYDRAULIKÓW, BLACHA RZY i ROBOTNIKOW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Ponadto KIEROWNIKA ADMINISTRACYJNEGO, KADR, INSPEKTORA INWESTYCJI, REF. FINANSOWEGO, INWENTARYZATORA. Podania 2 odpisami świadectw i zgłoszenia kierować pod adresem PZGS „Samopomoc Chłopska" w Miastku. K-2513-0 WOJEWÓDZKI ZWIĄZEK GMINNYCH SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W KOSZALINIE, UL. MONIUSZKI 15, ogłasza PRZETARG na roboty remontowe: 1) budowlano-murarskie, malarskie, stolarskie w ośrodkach kolonijnych w Chłopach, Krzecku i Dąbkach; 2) wod.-kan. w ośrodkach kolonii letnich w Krzecku i Dąbkach;^3) centralne ogrzewanie w Ośrodku Kolonii Letnich w Krzecku. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, uspołecznióne oraz wykonawcy prywatni. Informacji udziela oraz oferty przyjmuje dział kadr i szkolenia, pokój nr 12 do dnia 6 listopada 1965 r., w godzinach od 8—12. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 9 listopada 1965 r., godz. 11. WZGS zastrzega sobie prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-2522 SPRZEDAM boksera 7-miesięczne-go. Koszalin, Bałtycka 53/5. Gp-5031 SAMOTNY na okres roku poszukuje pokoju sublokatorskiego w Koszalinie. Oferty: Biuro Ogłoszeń. Gp-5029 ŁUBIE NIECKI Stanisław zgubił prawo jazdy kategorii motocyklowej, wydane przez Wydział Komunikacji Kołobrzeg. Gp-5028 CZARNE porzeczki dwuletnie sprzedam. Koszalin, teł. 55-73, od f—-14j L. Gp -5030 Informujemy PT KONSUMENTÓW że w HURTOWNIACH WOJEWÓDZKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA „ARGED" W KOSZALINIE I SŁUPSKU posiadamy na stanie dostateczne ilości środków ao uszczelniania okien i drzwi jak; • WATĘ DO USZCZELNIANIA OKIEN w cenie 40 zł za 1 kg oraz & USZCZELKI FILCOWE w cenie od z! 1,20 do 2,20 za paczką, Żądajcie w sklepach chemicznych, drogeryjnych oraz gospodarstwa domowego pionów MHD i PSS. K-2520-0 UNIWEflSYTEr ROBOTNICZY ZMS w SŁUPSKU ogłasza zapisg na następujące kursy: 1) KURS PRZYGOTOWUJĄCY DO EGZAMINU WSTĘPNEGO do 8 klasy liceum ogólnokształcącego i I klasy technikum dla pracujących, 2) KURS PRZYGOTOWUJĄCY DO EGZAMINÓW WSTĘPNYCH na wszystkie wydziały politechniki, 3) KURS PRZYGOTOWUJĄCY DO EGZAMINU KWALIFIKACYJNEGO w zawodzie elektromontera budowlanego. ZAPISY przyjmuje i informacji udziela sekretariat UR ZMS w Słupsku, Al. Sienkiewicza 21, w godz. od 8 do godz. 16. K-2521 m wygranych - 5F.dOO.OOO Mł g'ówne wygrane: 500.000 zł, 200.000Zł, 150.000zł, 100.000zł Yw&§a wyjątkowa sza was u wygrania to KRAJOWA LOTERIA PIENIĘŻNA tsd co Sjj GŁOS^r 263 (4088) Str, 5 O D D A C H E M kultura w przyszłsj 5-latce Ostatnia sesja MRN w Ust-cjt poświęcona była zagadnieniom rozwoju kultury i cświa ty w przyszłej pięciolatce. Re ferat omawiający założenia i plany w tym zakresie — wygłosił kierownik szkoły nr 1, członek Prezydium MRN Sta nisław Dudka. Koreferat na sesję przygotowali członkowie Komisji Kultury i Oświaty przy MRN, w którym uwzględ niono wiele potrzeb miasteczka w zakresie kultury oraz oświaty. Jak wykazała ożywiona dyskusja, również koreferat nie wyczerpał tego ogromnego te matu jakim jest kultura w Ustce. Dyskutanci zwrócili u-wagę na potrzebę dalszych in westycji. Na przykład wybudo wana niedawno szkoła Tysiąclecia zaczyna już nie wystarczać. Brak jest internatfi dla młodzieży dojeżdżającej do gimnazjum. Mówiono także o niedostatecznym wyposażeniu szkół w pomoce naukowe, a wielu radnych i uczestniczących w sesji zaproszonych go ści poruszyło zagadnienie wy chowania młodzieży zarówno w szkole jak poza nią. W sumie sesja stanowiła rze czową rozmowę gospodarzy miasteczka na temat problemów kulturalno-oświatowych. (an) Piłkarski turniej junhró# Duży zaszczyt spotkał słupskich „Cieślików". Po zorganizowaniu półfinału mistrzostw Polski juniorów, o-statnio powierzono im organi zację poważnej imprezy. Będzie to turniej o puchar Zwiąż ku Nauczycielstwa Polskiego. Odbędzie się on w połowie bie żącego miesiąca. Zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Na starcie staną najlepsze druży ny z całej Polski. Między innymi do Słupska przyjadą chorzowski Zryw oraz druży ny reprezentujące Warszawę, Łódź. Szczecin i Bydgoszcz. Liczymy, że turniej pod względem organizacyjnym wy padnie bez zarzutu, a również piłkarze dołożą wszelkich starań, aby zająć jak najlepszą lokatę, (sz) REDAhCJSM* Mieszkańcy Włynkowa. Spra wą zainteresowaliśmy Wydział Kultury. O wyniku interwencji napiszemy w gazecie. ora i ZL nr*&c£cuc POCZTY USTECKIZGO „6MDEKU" Mówią, że przydałby się Ustce nowy dom kultury. Ta kiego zdania jest pęrsonel u-steckiego MDK, podobnie twierdzą wczasowicze. Stara, poczciwa, buda spełnia wpraw dzie tę szczytną rolę przybyt ku kultury,• ale nie wiadomo jak jeszcze długo będzie moż na ją podpierać. Tu i ówdzie coś się sypie, tam znów wali. W Ustce jednak, jak wszędzie są tak zwane pierwszoplanowe potrzeby. Jeszcze długo budownictwo miejskie będzie spychało na plan drugi ewen tualną budoicę domu kultury. Codzienne sprainu Kto ty jesteś...? Zapytany w ten sposób kilkuletni chłopiec odpowiadał — Polak mały. Dziś uczeń klasy trzeciej czy czwartej nie zna tego, ongiś popularnego, dwuwiersza. A doprawdy szkoda, bo to brzmiało dumnie. Zresztą do niedawna na sprawy wychowania obywatelskiego nie zwracano większej uwagi. Szkoła podstawowa, pierwszy stopień w wychowaniu młodego obywatela, nie spełniała w tym zakresie odpowiedniej roli. Efekty są takie, że niektóre dzieci nie wiedzą, iż godłem państwowym jest orzeł. Bo nowy dom. kultury jest na pewno potrzebny. Teraz, kiedy przychodzą długie jesienne wieczory w domu przy ulicy Kosynierów palą się światła. 7 dni tygodnia wy pełnionych jest pracą. Dziesiątki osób odwiedza poszczegó Ine sekcje. Najwyżej, pod dachem, zbierają się plastycy amatorzy. Malują, rzeźbią i przygotowują wystawy pod kierunkiem mgra JERZEGO STROIŃSKIEGO. Sekcja zrzesza 12 osób. Jak na mia steczko — sporo. W innych pokojach ćwiczą na instrumentach adepci sztuki muzycznej. Słychać fortepian, skrzypce, akordeon. Przy młodym akordeon iście zastajemy nauczycie la LESZKA GIN TERA. W czytelni choć godzina jeszcze wczesna sporo młodzieży. Jedni pochyleni nad szachownicą, inni nad książką, lub gazetą. Są dni kiedy próby odbywają recytatorzy, nowe piosenki opracowują usteckie „Syren ki". Do tej i tak bogatej działalności trzeba jeszcze dodać środowe prelekcje, filmy trzy razy i o tygodniu oraz wieczorki towarzyskie. Czasem przy jeżdżą także teatr. W rozbudowującym się miasteczku rozwinie się 'również życie kulturalne. Wówczas wysłużony budynek MDK nie podoła zadaniom. Tekst i zdjęcia: Andrzej Maślankiewicz miatana. H. T. „DOWCIPNISIE" Przy ul. Deotymy mieszka kilka uczniów ze szkoły nr 3 (nazwiska i adresy podaję do wiadomości redakcji), którzy zdobywają się na bardzo niestosowne żarty. Mianowicie wieczorami zaczepiają oni przechodniów, a także w poprzek jezdni i chodników prze ciągają kilkanaście centymetrów nad ziemią, druty lub sznurki. W jakim celu to robią nie trzeba chyba pisać. Ci sami chłopcy uszkadzają drzwiczki do skrzynek z licznikami elektrycznymi oraz wy łączają nam światło. Niech list mój będzie clla nich ostrzeżeniem, że dalsze wybryki nie będą im darowa ne. (nazwisko i adres znane redakcji) A UCHWYTÓW JAK NIE MA TAK NIE BI A W czerwcu br. kupiłam w sklepie meblowym w Dębnicy Kaszubskiej komplet kuchenny. Wprawdzie nie było wów czas uchwytów do kredensu, szafy i stołu, ale ekspedientka zapewniła^ że otrzymam je w najbliższych dniach. Po tygodniu zgłosiłam się w s-klepie i zarniast uchwytów otrzymałam pisemko do maga zyniera PZGS w Słupsku, który obiecał załatwić sprawę w Miastku, gdzie wyprodukowano moje meble. Ponieważ i magazynier nie pomógł, interweniowałam u prezesa w GS w Dęb nicy Kaszubskiej, a następnie telefonicznie u prezesa PZGS w Słupsku. Obaj zapewniali, że załatwią sprawę, tymczasem do dziś uchwytów nie o-• trzymałam. Czy naprawdę w tak drobnej sprawie trzeba angażować aż redakcję? Zofia Sielicka Dębnica Kaszubska ul. Skarszewska 13 BRUDNE ULICE Ul. Traugutta była kiedyś wzorem czystości. Szczególnego uroku dodawały jei brzo zy, które w ubiegłym roku wy cięto. Pozostały jedynie po obu stronach jezdni pieńM. Przy niedostatecznym oświetleniu naszej ulicy sprawiają one przechodniom wiel° kłopo tu. Poza tym już od dość d.aw na ul. Traugutta nie jest za Już chyba od roku ulica Le lewela nie jest zamiatana. Zwracaliśmy się do blokowego i do administracji w tej sprawie, ale nic nie pomaga. Powiedziano nam, że na zamiatanie nie ma pieniędzy. M:eszkańcy ul. Lelewela ŚLADEM NASZEJ KRYTYKI mx LUPSKIE nadal bez dentysty Pisaliśmy o braku dentysty w Walaskach i otrzymaliśmy na ten temat wyjaśnienie z Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej. Niestety, musimy zmartwić mieszkańców Zalasr.k i okolicy, bowiem do 27 bm. gabinet dentystyczny będzie zarAknięty. Jak nas poinformowano, tamlejsizy lekarz dentysta chorował przez pewien okres, następnie korzystał z urlopu wypoczynkowego, a obecnie przebywa na kursie szkoleniowym. W tej sytuacji problem można było rozwiązać poprzez zastępstwo. Ze względu jednak na brak lekarzy 'dentystów było to niemożliwe. Tym bardziej, że w związku z nowymi przenisami lekarz nie mo*e być zatrudniany dłużej niż 10,5 godz. dziennie. Jak więc z tego wynika, mieszkańcy Zaips^k muszą uzbroić się w cierpliwość, (a) NA BUDYNKU, przy ul. 9 Marca, w którym mieści się drogeria „Malwa", od dawna zepsuta jest rynna. W czasie opadów woda ścieka nic tylko po murach, ale kapie także na wchodzących do sklepów.. Nie można powiedzieć, by przejście pod takim prysznicem należało do przyjemnoś ci. Natomiast z całą pewnością należy stwierdzić, że w niedługim czasie powinien na dachu tego domu znaleźć się dek ar2. * PRZY wjazdach do Słupska są plansze, na których czytamy między innymi, że parkingi mieszczą się przy uli cy: Gdańskiej, pi. Zwycięstwa i strzeżony przy ul. Wa łowej. Z dwoma pierwszymi zgadzamy się. Rzeczywiście, w tych punktach można posta wić samochody. Ale przy W a łowej do niedawna miejsce zajmowało wesołe miasteczko, a obecnie na tym „strze żonym" parkingu chyba krasnoludki czywają nad pojazdami. (an) W szkołach średnich natomiast zdarzają się przy padki, że młodzież nie po trafi zachować się odpowiednio podczas grania hymnu państwowego. Przy kro o tym pisać, ale taka. niestety, jest rzeczywistość. Np. obchodziliśmy niedawno uroczyście 22 roczni cę powstania Ludowego Wojska Polskiego. Odbył sie Apel Po^głych. W tej podniosłej chwili, przy sło wach brzmiących wzruszę niem: „...polegli na polu chwały..." w jednej z grup młodzie*? opowiadano sobie... dowcipy. Dlaczego tak sie działo? Przypuszczać należy, że tej młodzie zy nie wytłumaczono czym 'est Apel Poległych. Widocznie na szkolnej wieczornicy zachowują się po dobnie nie wiedzą też. że Apel Poległych to oddanie hołdu tym, którzy zginęli za Ojczyznę. Ale czy tylko młodzież? Wielu dorosłych nie zacho wuje się inaczej. Nierzadko stają się złym przykładem. Niedawno, zaniepokojeni taka sytuacją nauczyciele, sami zastanawiali sie nad rozwiązaniem problemu. Wydaje sl*\ że duż** rolę t>owinnv odciąć wprowadzone do szkół lekcje wychowania obywatelskiego. W7szystko jednak zależy od tego, jak one beda traktowane nrzez nauczycieli. Zbliża sie rocznica Wielkiej I? ewolucji. Moment uroczysty, wyma^ajacy po wagi. Jest więc okazia. by przypomnieć młodzieży o tym ważnym w ruchu rewolucyjnym wydarzeniu, a również o tym jak się ma ona podczas akademii, wieców cy innych uroczy stości zachować. A. K. M. W c/a rżenia / [jJjyypADfo • WYPADEK motocyklowy wydarzył się we wsi Runowo. Jego ofiarą jest mieszkaniec wsi Zębo-wo Alfred P. i mężczyzna o nie ustalonym nazwisku, u pierwszego lekarze stwierdzili WStrząśnienle mózgu, a u drugiego — uraz czaszki. Obu przewieziono do słupskiego szpitala. m MIESZKANIEC jednego z domów przy ul. Prostej w Słupsku 30-1 e-tni Z<±7;sław Sz. podczas rodzinnej biesiady, suto zakrapianej alkoholem, uderzył w zdenerwowaniu ręką w stół tłukąc znajdująca sie na nim zastawę. Przeciął sobie żyły. w ambulatorium pogotowia udzielono mu pierwszej pr>mocv. 5-LETNIA Marysia K„ zam. przy ul. Kolejowej, sip^żyła orzez nieuwagę r-ikoło 15 tabletek pvrami-d on u. Z n iegroźnymi ob jawami zatrucia przewieziono ją do szpital. • W ZABUDOWANIACH POR Obia^da wybuchł po^r. którv stra wił nieduża sz^fję. Straty obI?cza s;ę*na około t.v*. ?ł. Dr->v: c-vbkiei i gpraw^ei interwencji straży pożarnej o£ień nie r-.zprrc-strz^nił się na pozostałe zabudowania. COGDZIE-KIEDY ^euforii 97 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. PROGRAM I na dzień 3 bm. (środa) Wiad.: 5 00, 6.00, 7.00, 8.00, 12.05, 15.00, 18.00. 20.00, 23.00. 5.06 Muzyka 5.50 Gimnastyka. 6.10 Rozm. rolnicze. 6.30 Muzyka. 7.20 Orkiestra dęta. 8.3o Muzyka symf. 9.00 Dla kl. I i II: .,Z piosenką jest nam wesoło". 9.30 Rewia piosenek. 10.00 „Pestka" — A. Kowalskiej. 10.20 Muzyka symf. 11.00 Mówi technika. 11.10 Wieś tańczy i śpiewa. 11.49 Rodzice a dziecko. 13.00 Dla kl. I i II — „Zga-dywanki-malowanki". 13.20 Koncert. 14.00 ,,Antykwariat z kurantem", 14.15 Jazz. 14.30 A. Pachmu-towa — kompozytorka radziecka. 15.05 ,.Nasze spotkania" — CSRS. 15.25 Przeboje minionych lat. 15.39 A. Stefański — fort. 16.10 Młodz. Studio Rytm. 17.05 Muzyka o zmierzchu. 17.„Na wirażu". 18.05 Uniw. Rad 13.20 Koncert svmfon. 19.15 Ze wsi i o wsi. 19.30 Koncert nrraEURY Apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego, tel. 41-80. KLUB „EMPIK" przy ul. Za-menhofa — Wystawa reprodukcj' mistrzów farby. MUZEUM POMORZA SRODKO-WEGO — Zamek Książąt Pomor* skieli — czynne cd godz. 10 do 16. MUZEUM SKANSLNOW&KIE \\ KLUKACH — czynne od godz. H do 17. IIUO MILENIUM — Popioły (polski, od lat 16) — dwie serie — panoram Seanse o godz. 16.30 i 20.30. POLONIA — Szatan (włoski, od lat 16). Seanse: 14, 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Helena Trojańska (USA, od lat 12) — panoramiczny. Seanse o godz. 17.30 | 20. WIEDZA — Wojna trojanka (włoski, od lat 12). Seanse o godz. 17 i 19* USTKA DELFIN — Popioły — dwie s«rie (polski, od lat 16). GŁÓWCZYCE STOLICA — Poemat pedagogiczny (radź,, od lat 12). Seans o godz. 20,30. „Mazowsza". 21.05 Koncert chopinowski. 21.45 Kwadrans dla poważnych. 22.O5 Gra orkiestra tan. PR. 22.45 Kurs Jęz. franc. 23.10 Muzyka. 23.30—24.00 Muzyka baroku. PROGRAM II na dzień 3 bm. (środa) Wiad.: 5.30 , 6.30, 7.30, 8.30, 12.05 16.00, 19.00, 23.50, 5.06 Muzyka. 7.05 Gimn. 7.25 Odpowiedzi. 7.50 Muzyka. 8.15 Kurs jęz. ang. 8.45 Muzyka. 9.03 Koncert unia. 9.50 Public, międzynar. 10.00 Mozaika muzyczna. 11.CO Koncert (utwory Mozarta). 11.40 List ze Śląska. 12.10 Muzyka lud. różnych narodów. 12.40 ,. Zgadnij, sprawdź, odpowiedz". 13.00 J. Sitkowie-ęki — skrzypce. 13.20 Fragm. wspomnień marsz. I. Koniewa. 13.40 Zespół a-kordeonistów. 13.55 W rytmie tańca i piosenki. 14.35 Świat w zwierciadle nauki. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Muzyka. 15.10 Utwory chóralne. 15.30 Pogad. dra J. Żabińskiego: ,Monografie zwierząt" 16.05 Reportaż literacki. 16.25 „Na polskiej scenie operowej przed 200 laty". 17.15 Muzyka. 17.50 Koncert estrad. 18.45 Audycja Red. Ekonom. 19.05 Muzyka i aktualności. 19.30 ,,Klaryssa" — słuch. 20.20 Koncert rozr. 21.00 Z kraju i ze świata. 21.45 Wanda Landowska — klawesyn. 22.10 Rozmowa literacka. 22.30 Międzynar. Uniw. Rad. 22.40 Muzyka klas. 23.30 Melodie na dobranoc. KOSZALIN na dzień 3 bm. (środa) na falach Średnich 188,2 tn oraz 202.? m (Słupsk > Szczecinek* 6.50 Ekspres poranny. 11.40 Koszaliński kalejdoskop rolniczy. 17.00 Audycja dla wsi. 17.10 Muzyka i reklama. 17.30 „Tragedia pia-gnickich borów" — G. Fijałkowski. 17.50 Muzyka — melodie rozrywk. 18.20 Wiadomości koszalińskie. 18.25 Przeglądamy nowe książki. 38.30 ,,Przed koncertem Koszalińskiej Orkiestry Symfonicznej" — aud. w oprać. M. Słowik-Tworka. TELEWIZJA na dzień 3 bm. (środa) 9.55 i 10.55 Dla szkół. 11.25 „Oszustwo na ringu" — film (ang., od lat 16). 17.00 Wiad. 17.05 Dla dzieci film z serii „Bolek i Lolek" (pol.) 17.15 Dla młodych widzów: „Narodziny instrumentu". 17.40 Z cyklu „Na zdrowie". 17.55 Tygodnik wie< ski. 18.20 PKF. 18.30 Recital piosenek Enrico Mattiasa. 18.55 Wszechnica TV: „Stajnia Ferrariego i inni". 19.30 Dziennik. 19.50 Dobra noc. 2fl.no' TV Kurier Warszawski 20.15 Lekcja jez. ro&. 20.30 „Oszustwo na ringu" — film. 21.20 „Światowid". 21.45 Dziennik. 22.05 Notatnik festiwalowy. 22.20 ralna .ocena muzyęrną — „Porwanie" (Zespół Opery Poznańskiej). „Głos Słupski'* — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefony Redakcji w Koszalinie: centrala 29-34 i 20-35 łączy ze wszystkimi działami.dział ogłoszeń — 51-95; redakcja 54-66. „Głos Słupski", Słupsk, pl. Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy z kierownikiem Oddziału) — 51-95; Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RSW „PRASA" Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 12,50 zł, kwartalna — 37,50 zł, roc2na — 150 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Tłoczono KZGraf., Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. Str. e GŁOS Nr 263 (4088; ■ Polska „ Hydrobudowa" przemierza niemiecką ziemię (KORESPONDENCJA WŁASNA AR Z NRD) stający nagle przed nami olbrzymi napis w języku polskim: „ Hydrobudowa". RUCHOME POLSKIE MIASTECZKO... zostawiając po prawej Des-san, a przed nami słynne z błon filmowych (ORWO, dawniej AGFA), skrę deszły? A czy aby te podwój-camy w bok ku małemu mia- nie izolowane? Dobra. steczku Raguhn. A oto i ona: Dwieście wozów mieszkalnych, które iście „cygańskim" taborem rozłożyły się w centrum je okoliczni mieszkańcy. Mia steczko, które wraz z rarocią- 0KO, nawykłe już do odczytywania _ niemiec n-a g. chemii NRD na pstro- tomiast uznanie i... zażenowa kich tablic i drogo- chem> nie w sytuacjachf gdy nie są wsKązow i wz uz stanie się to zaś za sprawą w stanie dostarcyć w porę ko autostra y^ er m polskich specjalistów. Bowiem lejnej partii rur. Zdarza się niem iakbvS re^esteuie^wyral budowa rurociągu jest dzie- to jednak rzadko, a dzięki do iem ja oy rej . j łem całkowicie polskim: ruro- skonałej współpracy i koordy crciio n\r norrl^ nr7oH norm r\ I— x u 1 L ** ciąg został przez nas zaprojek nacji budowa już azis „wy-towany i jest przez nas w peł przędza plan", ni samodzielnie budowany. Niemiecki inwestor dostarcza PIERWSZY ZAGRANICZNY jedynie rur. EGZAMIN W jednym z zielonych dom- Na placu budowy, rozcią-Po parunastu kilometrach, ków na kółkach kierownik bu gniętym na dziesiątki kilome dowy, mgr inż. Jerzy Abra- trów po obu stronach bazy, mowicz, nieustannie „wisi" furczy ziemia wyrzucana ło-Wolfen przy telefonie: — Rury na- patkami koparek i migocą jak robaczki świętojańskie łu ki elektryczne spawarek. Ru-Za chwilę z codzienną wizy- ry, dreny, wykopy — znajome baza polskiego przedsiębior- tą zjawia się tow. Herzer, widoki z budowy rurociągu stwa „Hydrobudowa-6" z War przedstawiciel zakładów VEB „Przyjaźń" sprzed paru lat. szawy, baza budowy rurocią- Rohrwerke z pobliskiego Bit- Tylko krajobraz bardziej prze gu naftowego Schwedt-Leuna. terfeld. Rozmowa oczywiście . mysłowy. W oddali fabryczne o rurach. kominy, co paręset metrów — Harmonogramy robót są maszty wysokiego napięcia, napięte — mów; naczelny in- Przydały się doświadczenia Niemieckiej Republiki Demo- żynier. — Zaczęliśmy tej wio- zdobyte w czasie budowy pol kratycznej. Lub „polskie mia- sny. Pobudowaliśmy się tu w skiego odcinka rurociągu steczko na kółkach", jak zwą szczerym polu, doprowadziliś- „Przyjaźń", a wypróbowany my wodę, prąd. Przywieźliś- w Polsce sprzęt zdaje wyśmie my z kraju cały sprzęt, nasze nicie swój pierwszy zagranicz giem posuwać się będzie na maszyny wiercące, koparki, ny egzamin. Pierwszy — gdyż, północny wschód, aż osinie elektrowozy, cysterny, warszta jak spodziewają się nasi fa-lewy brzeg Odry i kombinat ty polowe, te nasze budy, a chowcy, stanie się on być mo petrochemiczny w Schwedt. nawet własną... polską kuch- że polskim startem w dziedzi Budowana w ramach pol- nię. Zaczęliśmy wiosną, zaś nie eksportu tego typu usług sko-niemieckiej współpracy niedawno przekazaliśmy goto- na szerszą skalę. Już dziś np. 330-kilometrowej długości ma wy pierwszy odcinek rurocią wiadomo, że również Polacy gistrala naftowa Schwedt-Leu gu. Do końca roku chcemy budować będą 80-kilometro-na, jak domyśleć się łatwo, sta zrobić 90 kilometrów, jak się wy rurociąg ze Schwedt do nowić będzie przedłużenie bie da — przed terminem. podberlińskiego Seefeld. gnącego z ZSRR przez Polskę Od niemieckich gospodarzy Poprzez rzeki, tory kolejo-rurociągu naftowego ,,Przy- wiem, że są więcej niż zado- we i szosy czołówki ekip ru-jaźń". Doprowadzi on wielką woleni z przebiegu prac. Od- rociągu dotarły już na orzed-rzekę radzieckiej ropy w głąb nosi się wrażenie, że są wręcz pola Leuna, w kierunku zaś do serca niemieckiej zaskoczeni zarówno sprawnoś północnym — w okolice Ju-— zakładów Leuna- cią naszego sprzętu, jak i or- terbog. 80 km na południe -Werke. Dzięki rurociągowi ganizacją robót. Prysły niczym od Berlina. Niemal za^omnie-skrócona zostanie droga ropy bańki mydlane początkowe u- li już o swoim wyczynie do miejsca jej przerobu i przy przedzenia „czy aby Polacy sprzed dwóch miesięcy, o któ spieszony proces przestawia- dadzą sobie radę". Rośnie na- rym pisała cała tutejsza prasa: przebicie się pod autostra dą Berlin — Liosk przy trwającym bez przerwy ruchu. Z rytmu pracy wid?ć. że dla 500-osobowej załogi rurociągu ta budowa jest czymś więcej niż tylko zagranicznymi sprawdzianem umiejętności; że jest również sprawą ambicji. Ci weterani z dziesiątków wielkich polskich placów budowy, z budowy zapory w Roż nowie, gazociągu do Puław, z rurociągu płockiego, ci ludzie z „Hydrobudowy", „Mostostalu" i bydgoskich przedsiębiorstw montażowych nie kry ją się z tym, ż* miło im jest zarabiać marki, które częściowo mogą przesyłać swoim bli skim w kraju, częściowo zaś wydać na zakup użytecznych rzeczy, ale czuje się, że w stop niu nie mniejszym leży im na sercu dobre imię kraju i włas ne — jako budowniczych i wykwalifikowanych fachowców. Że chcą dowieść, iż po- NRD, chemii Znane węgierskie zakłady fotochemiczne „Forte" w Vac stale się rozbudowują. Obecnie trwają prace przy budo wie 11-piętrowego budynku dla działu produkcji emulsji i papieru światłoczułego, a także magazynów z odpowied nio dostosowaną temperaturą. Zakończenie budowy przewidziane jest na rok 1967. CAF trafią sprostać wymaganiom nawet „superdokładnych Niem ców". I że gotowi są przekonać każdego, iż reprezentują pokolenie nie to, które tu kiedyś chodziło „na Saksy"... NOWY ROZDZIAŁ Budowa rurociągu Schwedt — Leuna jest jedną z najwiek szych naszych budów typu inwestycyjnego za granicą. Jej koszt oblicza się na 18 min ru bli. Liczą się jednak nie tylko dewizy. Prasa NRD zwraca uwagę na precedens, jaki stanowi to przedsięwzięcie: „Po raz pierwszy przedsiębior stwo zagraniczne przejęło całkowitą realizację budowy — pisała niedawno jedna z tutejszych gazet. Jest to niewąt pliwie dowodem wielkich możliwości gospodarki polskiej, a zarazem fakt świadczący, że oto rozpoczyna się nowy rozdział we współpracy gospo darczej obu zaprzyjaźnionych narodów". Znaczenie tej budowy wykracza zarówno poza ramy ściśle ekonomiczne»jak i wzgię dy ambicjonalne. Ta polska baza, przemierzająca ukosem kraj między Odrą i Łabą, sta nowi jednocześnie coś w rodzaju ruchomego poligonu, służącego zbliżeniu sąsiadujących ze sobą narodów, lepszemu wzajemnemu poznaniu. Uczy ta budowa cenić się i doceniać wzajemnie, pomaga przezwyciężać zadawnione u-, przedzenia i leczyć kompleksy. Nie -bez racji zresztą nazwano rurociąg „Rurociągiem Przyjaźni Polsko - Niemieckiej". „Polskie miasteczko" w Raguhn, które odwiedziłem, a które teraz być może już się przesunęło o kilkadziesiąt kilometrów na północny wschód — nie jest bynajmniej zamkniętą jjolską „enklawą", lecz osiedlem udzielającym się, promieniującym na całą okolicę. Ludzie ponawiązywali szerokie kontakty z ludnością niemiecką, uczą się na kursach języka niemieckiego, bywają w okolicznych zakładach pra cy — w Bitterfeld, w Wol-fen. Nie ma prawie tygodnia, ażeby ich nie odwiedził jakiś zespół artystyczny, jakaś wycieczka szkolna, interesujący się budową niemieccy koledzy po fachu. W czasie, gdy opuszczaliśmy bazę rurociąg Schwedt — Leuna, pracowano na 70. kilometrze. Z autostrady aż po daleki horyzont ciągnęła się wąska .nitka częściowo już przysypanej ziemią magistrali, którą za niecałe dwa lata znad Odry w głąb NRD ruszy pierwsze „płynne złoto" — ro pa. Jest niewątpliwie jakiś symbol czasu i przemian w fakcie, że tymi, co torują jej drogę przez niemiecką ziemię, są polscy inżynierowie i robot nicy. K. DRZAZGOWSKI Polscy sztangiści drużynowymi mistrzami świata 38 mistrzostwa świata w podnoszeniu ciężarów w Te her&nie przejtią do historii polskiego sportu jako jeden z najwspanialszych sukce sów naszych reprezentantów. Polacy zdobyli bowiem pierwsze miejsce i ty tuł nieoficjalnego drużyno wego mistrza świata. Do Warszawy powrócą z sześ cioma medalami. Baszanow ski i Ozimek wywalczyli w Teheranie tytuły mistrzów świata. Już w poniedziałek w przededniu zakończenia mistrzostw nasz zespół zapewnił sobie pierwsze miejsce w klasyfika cji drużynowej. Polacy po wa dze lekko-ciężkiej mają 34 pkt i nasz najgroźniejszy ry wal — reprezentacja ZSRR nie jest w stanie odebrać nam zwycięstwa, bowiem ma tylko 25 pkt. Tak więc nawet zdobycie tytułu mistrza świata przez sławnego ciężarowca ra dzieckiego Żabotyńskiego w wadze ciężkiej nie zmieni u-kładu tabeli. Na ten wspaniały sukces polskiego zespołu złożyły się wyniki wszystkich naszych zawodników. Polska siódemka walczyła w Teheranie z wielką ambicją, zyskując sympatię publiczności i pełne uznanie wśród przeciwników. Na słowa uznania zasłużył także startujący w poniedziałek nasz reprezentant w wadze lekkociężkiej — Marek GOŁĄB. Na nim spoczywała bowiem odpowiedzialność za losy zwycięstwa. Wprawdzie nie tidało mu się wywalczyć medalu, ale zajął piąte miejsce i jego pojedynek z Finem Kailajarvi i Bułgarem Taczewem o punkty, tak potrzebne polskiemu zespołowi, był niemniej pasjonujący niż walka jego kolegów o medale. WYNIKI wagi lekkociężkiej: 1. Martin (Angiia) — 152,5 — 145 — 190, razem 487,5 kg; 2. Gołowa-now (ZSRR) — 162,5 — 140 — 177,5 — razem 480 kg; 3. Toth (Węgry) — 145 — 137,5 — 180, razem 462,5 kg; 4. Kailajarvi (Finlandia) — 140 — 127,5 — 185, razem 452,5 kg; 5. GOŁĄB (Polska) — 145 — 135 — 172,5, razem 452,5 kg; 6. Taczew (Bułgaria) — 147,5 —■ 135 — 170, razem 452,5 kg. W klasyfikacji dirużynowej prowadzi Polska — 34 pkt. Dalsze miejsca zajmują: Związek Ra-dziecki — 25 pkt, Japonia — 18 pkt, Węgry — 13 pkt, W. Brytania — 11 pkt, Iran, NRD i Francja — po 5 pkt. Rzpmskie zaduszki Jedenastu na huśtawce No więc finał piłkarskich mistrzostio świata mamy z gło wy. Nasi piłkarze mogą je spo kojnie oglądać, nie denerwując ani siebie ani nas. Po zakończeniu eliminacji należało by ich przebieg poddać dokład nej analizie. Ograniczmy się jednak do głównych spostrze żeń. Jaką miarą mierzyć występ polskiej ekipy? Czy miarą Hel sinek i Rzymu czy miarą Glas gow i Szczecina? Wszędzie wy stępowała niemal ta sama dru żynay a z tak różnym skutkiem. Gdyby sprowadzić wszy stko do klęski z Rzymu należałoby stwierdzić, że nic nie umiemy. Ale ocena ze Szkocji absolutnie przeczy takim pojęciom. Pozostaje jedy ne rozsądne wytłumaczenie: choć opanowaliśmy piłkarskie abecadło posługujemy się nim w niezdecydowany sposób. Nie umiemy znaleźć recepty gwa rantująccj mniej więcej równy poziom reprezentacji we wszystkich meczach. Rzym unaocznił bardzo słabą odporność psychiczną Polaków. To przecież było widać: nasi piłkarze chodzili — trudno powiedzieć „biegali" — jakby mieli spętane nogi. Strach przed strzelaniem z dalszej odległości, pięć strzałów, z tego dwa celne, to przejaw nie tylko skutecznej taktyki obronnej Włochów, ale i naszej niewiary w to, co rzeczywiście potrafimy. Sparaliżowana obrona, przyglądająca się bezradnie kolejnym bramkom, to przecież ta sama, która powstrzymała szkocką lawinę. Smutnegdy nas wy gwizdu ją i wyśmiewają w całej nie mai Europie (dzięki TV). Ale pomińmy uczucia. Trzeźwe spojrzenie na naszą reprezentację każe szukać odporniejszych leków. Są one w sferze taktyki i psychiki. Potrzeba reprezentacji żelaznej dyscypliny piłkarskiej z jednej stro ny i piłkarskiej inteligencji z drugiej. Tej inteligencji, która w ciągu paru minut pozwoliłaby znającemu futbol zespołowi przyjąć może nawet diametralnie różną, ale skuteczną taktykę. W Rzymie jak kulawy płotu trzymaliśmy się jednego schematu „otwartej gry" wbrew oczywistym faktom. Były nimi bramki dla Włochów. Naszym zdaniem na Stadio Olimpico przegraliśmy nerwami i paraliżującym strachem. Oczywiście mówimy o skali przegranej, bo porażka różnicą jednej czy nawet dwóch bramek byłaby usprawiedliwiona. Ciężki to problem zgrać reprezentację, dysponować zgra nymi rezerwami. Jak smutny refren po wesołych zwrotkach przewijają się w naszej piłkarskiej historii zwycięstwa nad wicemistrzami świata i porażki z Finami. Triumfy nad zawsze groźną Szkocją i rzym skie zaduszki. m OSTATNIA NOC m LU a co Z o z c — Wspomniał pan o śmierci Murphyego — przerwałem. Mam pewne wiadomości, że on żyje. — Tego nic wiem - - wtrącił Beesley. — Ale wiem na pewno, że on musi zginąć. Abbez nie wypuści go z Dominikany. — Wiesz coś więcej — powiedziałem. — Tyle, ile powiedziałem. Dwa dni trzymali go w więzieniu, dia zastraszenia. Ale on uparł się przy swoim wyjeździe i zerwaniu kontraktu. Jest śledzony stale przez kilku ludzi z policji dominikańskiej. Prawdopodobnie zatrzymano go raz jeszcze. — Pewna wiadomość? — Od naszego agenta z Ciudad Trujillo. Widział się z nią, wiesz, mówię o tej tancerce. Pytał o możliwości ucieczki, ale ona nie mogła mu pomóc. Tyle nam doniosła. — Jeżeli jest śledzony, spalił wam agenta. — Policja wie, że ona go zna. Powiedziała policji, że Mur-phy przyszedł przespać się z nią, i że go wyrzuciła z domu. Nie mają do niej pretensji, są zadowoleni. — Czego chcecie ode mnie? Athwood odpowiedział: — Departament Stanu otrzymał wiaaomosć od matki Mur-phyego, że jej syn, mimo zapowiedzianego przyjazdu, nie zjawił się w domu. Ostrzegł ją, uprzedził, że tak może się stać, i że wówczas pani Murphy powinna się poro/umieć z Departamentem Stanu. W nocy dzwoniła do pani Murphy narzeczona jej syna, Claire, pytając, czy on przyjechał. Po rozmowie, obie panie wysłały depesze do Departamentu, Jeszcze dzisiaj ambasador będzie interweniować w Ciudad Trujillo. Od niego przejmie to wszystko nasza komisja. " Na co teraz czekacie? Na oficjalną wiadomość o śmierci Murphyego? — Przypuszczam — powiedział Beesley — że on już nie żyje. Może zabiją go za kilka dni. Czekamy na wiadomość w prasie. Wówczas zacznie oficjalnie działać komisja Kongresu, której przedstawicielem w Ciudad Trujillo jest pan Daniel Athwood. — I któremu — wtrącił Athwood — musi pan pomóc. To znaczy mnie. Nie znam się na intrygach policji i wywiadu. Polecono mi, bym skontaktował się z naszym rzeczoznawcą, panem majorem Beesleyem. Pan Beesley uważa, że bez pańskiej pomocy do niczego tam nie dojdziemy. —• Czy mam jechać oficjalnie, jako oficer śledczy? — Nie, Mike — powiedział Beesley. — Pojedziesz jako historyk sztuki. Tu jest twój paszport. Będziesz prowadzić dochodzenia na własną rękę, niby to angażując ludzi do badań archeologicznych, skupując potrzebny sprzęt i składając go w ambasadzie, która patronuje pracom badawczym kilku naszych uniwersytetów. Tam już zapowiedziano rychły przyjazd pewnego wybitnego uczonego, profesora Algernon de Castelfranco, który jest osobistym znajomym samego Trujillo. Ty zjawisz się w Dominikanie jako jego asystent. — Czy profesor wie o tym? — Tyle, ile trzeba, by ciebie nie wsypać, gdyby ich policja chciała sprawdzać. Powiedzieliśmy profesorowi, że wyślemy człowieka, który przygotuje na miejscu wszystko co trzeba do jego poszukiwań. — Na kogo mogę liczyć w Ciudad Trujillo? — Mamy na miejscu kilku pewnych ludzi. Jednak sprawa nabierze takiego rozgłosu, że tylko ktoś zupełnie nowy i przebywający tam w takim charakterze, jak ty, może się tym zająć. Przypadkiem trafisz do nocnej budy „La Haba-na", i sprytnie skontaktujesz się z tancerką, o której ci mówiłem, nazywa się Monika Gonza.es. Właściciel tej knajpy, mulat, pracuje dla ich policji, musisz być ostrożny. Po występie Moniki zapytasz go o piękną „bailaring", udasz zainteresowanie i poprosisz, żeby ci ją przedstawił. Co do reszty, sam się zorientujesz, Z nikim więcej nie możemy ciebie skontaktować. Powiedziałem: — Wysiądę w Miami 1 spotkam się z Harriet. Wyciągnę wszystko, co ona wie o Murphym i Galindezie. Jak ci to przesłać? — Dam ci nazwisko człowieka w Miami, któremu to natychmiast przekażesz. Mieszka w The Everglades Hotel. Harriet musi stamtąd wyjechać, jak najdalej, i jak najszybciej. Załatw jej to. Oni już znają jej adres z depeszy Murphyego. Potem polecisz do Ciudad Trujillo... Zostań jeszcze, porozmawiamy o szczegółach... Pan Athwood musi już iść,' prawda? Daniel Athwood wstał. Wiedział, że Beesley musi omówić ze mną sprawy, którymi on nie powinien się interesować. Podał mi rękę. Liczę na pańską pomoc. Nie wyobrażam sobie, bym mógł cokolwiek zdziałać bez pana, chociaż w składzie komisji pojedzie kilku specjalistów. — Także liczę na pana — powiedziałem. — Spodziewam się, że członkowie komisji, ci specjaliści, o których pan wspomniał, i ja — znajdziemy coś nieco.l w Dominikanie. Obawiam się, że materiał, który dostarczymy, może spowodować umorzenie śledztwa i działalności komisji. Gdybym nie liczył na to, że pan się temu przeciwstawi, nie przyjąłbym propozycji. — Nie zmienię mojego stanowiska. Barbarzyńskie bestialstwo władz Dominikany — jak to inaczej nazwać? — przejmuje nas nie tylko oburzeniem, ale i niepokojem o trwałość dalszego współżycia państw amerykańskich. Doprowadzę sprawę do końca. — Chyba, że pana odwołają... Wszystko może się zdarzyć. Kiedy Beesley odprowadzał Athwooda ku drzwiom, zajrzałem do paszportu. Moje obecne nazwisko brzmiało: An-drea Castagno. Rozmawiałem z Beesleyem o sprawach dotyczących mojego pobytu w Dominikanie. Miał olbrzymie doświadczenie i doskonale był zorientowany w taktyce wywiadu. Moje wtajemniczenie dobiegało już końca, kiedy Beesley powiedział; |C. «L BJi