Z posiedzenia Prezydium WRN: Przebieg re......" i porządkowanie zagród wiejskich JAKOŚĆ I BEZPIECZEŃSTWO PRACY NA BUDOWACH ( REZYDIUM WRN w Koszalinie na swym śro dowym posiedzeniu pod przewodnictwem zastępcy prze wodniczącego Prezydium WRN, tow. J. Jabłońskiego zajmowało się m. in. oceną wyników kontroli na budowach przedsiębiorstw podleg łych KZB przeprowadzonej przez WTydział Budownictwa Urbanistyki i Architektury Prez. WRN oraz przebiegu akcji remontów i porządkowa- budynków przewidzianych do nia zagród wiejskich. odbudowy. Ponad 9 tys. za-Kontrola na budowach obję gród' jest w trakcie remonto- Wiele uwagi poświęciło Pre dla swych potrzeb sieć szkół zydium sprawom remontów zawodowych. zagród wiejskich. W stosun- Prez. WRN stwierdziło, źe ku do lat poprzednich, nastą dla prawidłowej realizacji piło tu znaczne ożywienie, planu remontu zagród wiej- Wojewódzki plan remontów skich konieczna jest ściślejsza przewiduje, że w roku bieżą- współpraca powiatowych wy- cym ma być wyremontowa- działów budownictwa i archi nych 18 tys. zagród, z czego tektury z gromadzkimi rada- 12,6 tys. w rejonach objętych mi narodowymi oraz większe kompleksową odbudową. W zainteresowanie władz miej- pierwszym półroczu zakończo scowych organizacją remon- no remont 3110, tj. 13 proc. tów. (KK) Druga strona Księżyca Zdjęcie drugiej strony Księ życa, wykonane przez automa tyczną kamerę radzieckiego pojazdu kosmicznego „Son-da-3" w dniu 20 lipca. Zdjęcie pokazuje wschodnią część dru giej półkuli Księżyca. Duża ciemniejsza plama po prawej stronie fotografii to tzw. Mo rze Wschodnie. UWAGA: w lewym dolnym rogu zdjęcia widoczna jest część aparatury naukowej „Sondy-3". CAF~Photofax ła sprawy związane z przestrzeganiem prawa budowlanego. bezpieczeństwa i higieny pracy oraz organizacji pra cy. Objęto nią 90 spośród 289 wania. Opóźnienia w realizacji planu spowodowane są przede wszystkim brakiem do statecznej liczby fachowców. Występują także pewne trud WSZYSTK fCH KFA.mw r.ArzriF sif> placów budowlanych. Po za- ności z nabyciem materiałów poznaniu sie ze sprawozdaniem wydziału BUiA i dysku sji, stwierdzono, że sytuacja jest niezadowalająca. Stwier dzono wiele przypadków łama nia prawa budowlanego oraz nieprzestrzegania przepisów bhp. Zalecono KZB wydać odpowiednie zarzadzenia pokontrolne. Również WZ DBOR winien wydać odpowiednie za lecenia inspektorom nadzoru w sprawie kierunków ich dzia łalności. budowlanych, nie spowodowa ne jednak ich brakiem, a głów nie wadliwa dystrybucją. \X7 TEJ sytuacji należy w * * większym niż dotychczas stopniu włączyć do remontów zagród ekipy budowlane gmin nych spółdzielni oraz rozszerzyć i usprawnić szkolenie fa chowców dla budownictwa wiejskiego. Pomoc swoją w tym zakresie zaoferowało Zjednoczenie Budownictwa Rolniczego, które organizuje Tu SFPS? Bytów nadal dzierży prymat • 5 PROC. WIĘCEJ NIŻ ZAPLANOWANĄ (Inf. wł.). DO DNIA 15 bm. roczne założenia zbiórki na SFBS w naszym województwie wykonane zostały w 67,4 proc. Ogółem zebrano } '.408.313 zł, to jest o 5 procent więcej niż przewidywano. Prymat, jak zwykle, dzier- pozostało tylko 4,2 proc. Na izy pow. BYTÓW, któremu do drugim miejscu znajduje się Wykonania rocznych założeń SŁAWNO, a na trzecim KOSZALIN m. Szary koniec tabeli zajmują powiaty: kosza liński i świdwiński. NIEPOKOJĄCY SYGNAŁ a oto tabela wykonania _____ rocznych założeń zbiórki: Cena 50 gr A B ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Kok XIII Czwartek, 19 sierpnia 1965 r.NR 198 (1024) w-■> ię do Wojska sajgońskie zakoń- (Dokończenie na str. 2) dżungli. Walki trwały w tym rejonie około 3 godzin. Równocześnie inne oddziały powstańcze przystąpiły do Czy dziś polecą ? NOWY JORK (PAP) Sztab lekarzy na wyspie Meritt koło Przylądka Kennedyego, dał we wtorek kosmonautom Gordonowi Cooperowi i Cliariesowi Conradowi zielone światło do lotu w przestrzeń pozaziemską, ale terminowy start pojazdu „GE MINI-5" (zaplanowany na dziś) — jak podają agencje zachodnie — stanął pod znakiem zapytania z powodu szwanku w urządzeniach tech nicznych wehikułu. Okazało się, że wadliwie działa system zasilania urządzeń wehikułu w energię. Badania lekarskie wykazały, że pułkownik Cooper i kapitan Conrad są w świetnej kondycji fizycznej. ODROCZENIE POSIEDZENIA RADY BEZPIECZEŃSTWA • PARYŻ Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa na temat sytuacji w Dominikanie zostało odroczone. Decyzja ta podjęta została przez przewodniczącego Rady lorda Caradona (W. Brytania) po nowej serii konsultacji z krajami członkowskimi. POLSKO-BUŁGARSKIE SPOTKANIE «> SOFIA Przewodniczący centralnej rady bułgarskich związków za- Strzały do „czarnych muzułmanów" NOWY JORK (PAP) W dzielnicy murzyńskiej Los Angeles, Watts. znowu rozległy się w środę o świcie strzały. Powodem było zatrzy manie przez policję grupy Murzynów przed wejściem do meczetu tzw. „czarnych muzułmanów". Z okna znajdującego ?ie naprzeciwko domu, policja otworzyła ogień, raniąc 8 Murzynów. Dwunastu Murzynów, aresztowano. Partyzanci poludnio w owiet nam scy wysadzili w powietrze gmach komendy policji w Sajgonie. Na podwórze komendy wjechali dwaj partyzanci samochodem, w którym umieszczony był silny ładunek wybuchowy. Eksplozja zniszczyła budynek policji prawie całkowicie. Na zdjęciu: na ruinach sajgeń-skiej komendy policji. CAF-Photofax wodowych Stojan Gjurow spotkał się z wiceprzewodniczącym CRZZ — Piotrem Gajewskim. Przeprowadzona rozmowa dotyczyła problemów, interesujących obie organizacje. Z POBYTU PREZYDENTA KONGA — RRAZZAVILLE W MOSKWIE • Moskwa Przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR — Ana-stas Mikojan przeprowadził w środę na Kremlu rozmowę z prezydentem Konga — Brazza-ville — Alphonsem Massemba--Debatem. W rozmowie uczestniczyli: G. Woronow, J. Andropow, minister spraw zagranicznych ZSRR — A. Gromyko, wicepremier W. Nowikow oraz osoby — towarzyszące prezydentowi Konga. CZOMBE OTRZYMAŁ POMOC Z NRF • BONN Premier Konga — Czombe uzyskał znaczna pomoc gospodarczą od Niemiec zachodnich. Rząd boński przyrzekł mu kredyt w wysokości 10 milionów marek w ramach tzw. pomocy dla kra}ów rozwijających się oraz 1Sia-nów. Początek meczu o godzinie 17. PIŁKARZE GWARDII POKONALI KOLEJNĄ PRZESZKODĘ W PUCHARZE POLSKI Piłkarze III-ligowej Gwardii Koszalin po zwycięstwie w ub. tygodniu nad zespołem Czarnych Słupsk 2:0 w rozgrywkach o Puchar Polski — wczo raj pokonali kolejną przeszkodę na drodze finału wojewódz kiego, wygrywając w Ustce z rezerwami Korabia 4:2. Spotkanie stało na przeciętnym poziomie. Drużyna gospodarzy, ustępowała piłkarzom koszalińskim w wyszkoleniu technicznym i taktyce. Zwycięstwo Gwardii zasłużone. (sf) Dynamiczny rozwój polsko-francuskiej Zielone światło" dla remontów • WARSZAWA (PAP) Poprawa gospodarki mieszkaniowej, która jest głównym celem obecnej reformy czynszów, wymaga m. in. znacz- Partyzanci nie dają wytchnienia Południowemu żadnej pomocy zbrojnej. Oświadczenie to wywołało no wstępu na teren bazy oraz powszechne zdumienie, ponie zwiększono liczbę żołnierzy waż prszydent Johnson u-piechoty morskiej, która strze sprawiedliwiając zbrojną a- (Dokończenie ze str. 1) ności wietnamskiej zabronio- że Da Nang. Agencja przypomina, źe w bazie znajdują się amerykań na to, iż politykę zbrojnej skie bombowce i myśliwce interwencji w tym kraju o-oraz 90 samolotów transporto dziedziczył po swych poprzed wych i helikopterów. Obsługu nikach: Eisenhowerze i Ken-je je personel wojskowy liczą nedym i że realizuje jedynie cy trzy tysiące Amerykanów. Dotychczas bazy tys. marines. * (OMÓWIENIE UCHWAŁY RADY MINISTRÓW) biorstw była *słabo wyposażo biorstw i zakładów remonto- na w niezbędne maszyny, na- wych. rzędzia i sprzęt zmechanizo- W latach 1966—67 otrzy- wany, wskutek czego plany mają one — na mocy uchwały J............ ...... remontów były często niewy- — ok. 1,4 tys. samochodów nego rozbudowania zaple- konywane, a same naprawy i półciężarowych, skrzyniowych cza techniczno-produkcyjnego roboty konserwacyjne trwały i wywrotek itp. środków tran przedsiębiorstw i zakładów zbyt długo. Środki przyzna- sportu oraz znaczną ilość remontowych. Dotychczas bo wane na remonty nie zawsze biurowych maszyn do licze- wiem większość tych przedsię wykorzystywano w pełni. nia. Wreszcie — dla zmecha- -:-- Rozwój zaplecza przedsię- nizowania pracochłonnych ro biorstw i zakładów remonto- bót remontowych, wyelimino wych jest sprawą tym waż- wania pracy ręcznej, skróce- niejszą, że ich zadania na la- ni* cyklu remontów — uchwa ta 1966—70 poważnie wzrosną zobowiązuje ministrów: w porównaniu z bieżącą 5-lat przemysłu ciężkiego, budo- ką. Nia remonty kapitalne i wnictwa i przemysłu materia bieżące oraz na eksploatację budowlanych oraz prze- domów przewiduje się w przy wodniczącego Komitetu Drob szłym 5-leciu 38,5 mld zł, do- nei Wytwórczości do urucho- datkowo zaś 4,5 mld zł, które mienia w latach 1966—70 pro uzyska się w wyniku refor- Aukcji odpowiednich maszyn my czynszów. W latach 1961 \ narzędzi, m. in. szlifierek —65 wydatkujemy na ten cel ao P°^ć>g, żurawików okien- ok. 32,5 mld zł. nych, urządzeń elektrycznych Aby zapewnić realizację te c*° niypŻa' czyszczenia i kon- go programu, Rada Ministrów ^*rv-T3cji podłóg itp. Dostawy oodieła uchwale stwnr7aiaea ty* h mechanizmów mają wy- gresję USA w Wietnamie, nie jednokrotnie powoływał się zobowiązania" złożone Sajgo strzegło 9 nowi przez nich obu. Tymczasem Dwight Eisenhower wyraźnie oświadczył, Ta sama agencja podaje z iż jego rząd nie podejmował Canberry, że premier Austra żadnych zobowiązań o charak lii, Menzies zapowiedział wy- terze wojskowym z wyjąt-słanie dalszych 350 żołnierzy kiem kroków przewidzianych do Wietnamu Południowego, paktem SEATO. Jest to bardzo istotna roz-między słowami i Eisenhowera — Zwiększą oni liczebność znaj dującego się tam już batalio bieżność nu australijskiego, który sta Johnsona cjonuje w bazie lotniczej Bien konstatuje w związku z tym Hoa w pobliżu Sajgonu. Ra- dziennik „New York Times" zem do Wietnamu Płd. Austra lia wysłała 1.S0O żołnierzy. WASZYNGTON (PAP) ponieważ w Stanach Zjed noczonych nadal toczy się dy skusja nad tym, czy USA po Dwight Eisenhower oświad winny prowadzić wojnę w czył na konferencji prasowej, Wietnamie, aby dotrzymać że będąc prezydentem USA „słowa" i nie splamić s\yego nie obiecywał .Wietnamowi „honoru". podjęła uchwałę stwarzającą warunki dla wzmocnienia potencjału produkcyjnego prsw»d siębiorstw remontowych. T.T-chwała zobowiązuje prezydia wojewódzkich rad narodowych do zagwarantowania w rocznych planach inwestycyjnych kwoty ponad 460 min zł na budowę i rozbudowę zaplecza magazynowego i warsztatowe go przedsiębiorstw i zakładów remontowo-budowlanych or^z do przydzielenia odpowiednich terenów pod to zaplecze. Po-n dto uchwała umożliwia prze znaczenie na rozwój zaplecza części środków przewidzianych na remonty kapitalne i bieżące — o ile nie zostaną o-ne wykorzystane z braku mocy. produkcyjnej przedsię- lOSi mają wy-ok. 1150 sztuk rocznie. Proces o zabójstwo uczennicy Przed Sądem Wojewódzkim dla woj. warszawskiego rozpoczął się we wtorek proces 18-letniego Longina Wróbla, który oskarżony jest o dokonanie w październiku ub. r. zabójstwa uczennicy Haliny B. — mieszkanki internatu w Otwocku. Wróbel dostał się o północy do pomieszczeń in tematu; spłoszony — uciekając przez korytarz, uderzył nożem przechodzącą tamtędy uczennicę. wymiany WARSZAWA (PAP) Zapowiedziana na początku września wizyta premiera Józefa Cyrankiewicza w Paryżu wywołała zrozumiały wzrost zainteresowania sto-s un k am i polsko-francuskimi. Istotne miejsce w tych stosunkach zajmują sprawy współpracy gospodarczej, a wśród nich wymiana handlo wa. Od kilku lat — pisze redak tor gospodarczy PAP, polsko-francuską wymianę handlową cechuje znaczna dynamika rozwoju. W 1962 r. wza jemne dostawy osiągnęły war tość ok. 2G4 min zł dew., a w ub. roku wzrosły już do bli sko 325 min zł dew. Jest to najwyższy poziom, jaki zanotowano w historii obopólnego handlu. Umocniła się tym samym pozycja Francji jako jednego z najważniejszych naszych partnerów handlowych wśród krajów zachodnich. Wydarzeniem szczególnej wagi dla dalszego rozwoju wzajemnych dostaw jest nowa 5-letnia umowa handlowa, która obowiązywać ma między Polską i Francją w latach 1965—1969. Umowa ta została w czerwcu br. parafo wana w Warszawie, a jej for handlowej malne podpisanie zapowiedziane zostało na październik (także w stolicy Polski). Już w pierwszym roku ważności nowa umowa przewiduje b. poważny — bo ponad 30-pro centowy wzrost obrotów. ?a kłada się przy tym, że w naszym eksporcie 16,4 proc. sta nowić będą maszyny i urządzenia, 35,5 proc. —• surowce i półfabrykaty 39,4 proc. — artykuły rolno-spożywcze o-raz 8,7 proc. przemysłowe towary powszechnego użytku. Z kolei w imporcie z Francji maszyny i urządzenia wynio są 54,9 proc., surowce i półfabrykaty — 15,4 proc., zboże — 26,4 proc. oraz artykuły konsumpcyjno-przemysłowe. Nareszcie u celu LONDYN (PAP) Do niewielkiego portu Fal-mouth na południowym wybrzeżu W. Brytanii przybył nareszcie po 78 dniach samotnej podróży przez Atlantyk amerykański dziennikarz Robert Manry. Przed tygodniem rozeszły się pogłoski o rzekomej śmier ci samotnego żeglarza, ale w poniedziałek wieczorem został on odnaleziony. I W dniu 16 VIII 1965 r. zmarł w wieku lał 66 tow. Stanisław Lenartowski , zasłużony działacz związkowy, rencista, długoletni członek plenum Zarządu Okręgu i przewodniczący Zarządu Oddziału w Bytowie, odznaczony za zasługi w pracy społeczno-politycznej Złotą Odznaką Związkową. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI! ZARZĄD OKRĘGU ZW. ZAW. PRAC. HANDLU I SPÓŁDZIELCZOŚCI W KOSZALINIE. Dnia 16 sierpnia 1985 r. zmarł śmiercią tragiczną tow. Stanisław Wqs kierownik Wydziału Organizacyjno-Prawnego Prezydium PRN w Szczecinku. Odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi za pracę społeczną i zawodową. W Zmarłym tracimy doświadczonego pracownika i dobrego Kolegę CZĘŚĆ JEGO PAMIĘCI! KIEROWNICTWO I PRACOWNICY WYDZIAŁU ORGANIZACYJNO-PRAWNEGO PREZYDIUM WRN W KOSZALINIE mm Str 3 W gospodarstwie Pieńko wo, należącym do Kombi-natu PGR Pieńkowo w pow. stawieńskim, starannie zorganizowano opiekę nad dziećmi w okresie żniw. Gdy mamy pracują przy sprzęcie zbóż ich po- gHv: dechy pod fachową opie ką przedszkolanki Danuty Smolnik chętnie korzysta-ją z atrakcji bogato wypo- ;v sażonego ogródka jorda- ig->■■■{ nowskiego, w którym są I. & l karuzele, huśtawki i nawet. ~ wćdotrysk! Fot J. Lesiak Zakładajmy plantacje truskawek W ostatnich latach w całym naszym kraju znacznie zwiększył się obszar plantacji truskawek. Wpłynęły na to wyjątkowo sprzyjające wa runki: stały wzrost spożycia, rosnące zainteresowanie prze robem owoców przez przemysł przetwórczy, ciągły wzrost eksportu, dogodne wa runki kontraktacji oraz stosunkowo wysokie ceny. Nasze województwo pod względem wielkości obszaru plantacji truskawek jeszcze do niedawna zajmowało jedno z ostatnich miejsc w Polsce. Ostatnio jednak sytuacja znacznie się poprawiła. Obszar plantacji truskawek w Koszalińskiem wrzrósł z 8,2 ha w 1961 roku do 456 ha w rb., z czego 312 ha stanowią plan tację kontraktowane. W tym roku rejonowe spółdzielnie ogrodniczo-pszczelarskie zamierzają zwiększyć obszar kontraktacji o dalsze 300 ha, zaś w 1966 roku jeszcze o 350 hektarów. Należy się spodziewać, że plany te zostaną wykonane z nadwyżką. Zainteresowanie koszalińskich rolników uprawą truskawek ciągle wzrasta. Mamy już kilka rejonów, specjalizujących się w uprawie tej kultury. Są to wsie Gałęzinowo, Swielubie. Strzelinko ł Kobylnica w pow. sKipskim (łącznie 150 ha), Przechlewo w pow. człuchowskim (120 ha), ponadto Stare Bielice i Skibno w pow. koszalińskim oraz Żukowo, Swięciany, Postomino w pow. sławieńskim. O opłacalności uprawy naj lepiej świadczą przykłady. Otóż w ubiegłym i w tym ro ku za zakontraktowane truskawki RSOP w naszym woje wództwie płaciły plantatorom po 10 zł za 1 kg owoców w I wyborze i 8 zł za 1 kg w II wyborze. Stanisław Woj ciechowski ze Swięcianowa z dwuletniej plantacji truskawek odmiany talizman zebrał z obszaru 0,75 ha 11,5 tony owoców, uzyskując za każ dy kg 10 zł. Franciszek Pytel z Gałęzinowa z 1,5-hektaro-wej plantacji również odmia ny talizman, zebrał łącznie 24 tony owoców, zaś Stanisław Nowakowski z obszaru 1 ha — 16 ton! Łatwo przeliczyć łączny dochód. W naszym województwie zaleca Się do uprawy odmiany senga-Hseng-ana oraz talizman. Wydajność tych odmian wynosi 8—12, a nawet 20 ton z ha. Truskawki dobrze rosną na glebach przepuszczalnych, ale wilgotnych. Wymagają stosunkowo dużej ilości wody ad wiosny do zbiorów. Plantacje, założone na sapowatych, lecr odwcxinionych piaskach, jeśli tylfco są starannie odchwaszczone i obficie nawożone, również dają dobre plony. Truskawki lubią gleby q odczynie lekko kwaśnym. Najlepiej uprawiać je na stanowisku po mieszankach traw lub roślin motylkowych. Jako bezpośredni przedplon stosujemy rośliny, pozostawiające pole odchwaszczone i glebę w dobrej strukturze, jak n.p. wczesne ziemniaki, wczesną kapustę, okopowe. Pod uprawę przedplonu stosujemy o-bomŁk w ilości 30—40 ton na ha. Truskawki sadzimy począw szy od sierpnia. Po sprzęcie przedplonu wykonujemy orkę z pogłębiaczem, stosujemy nawozy sztuczne (azotowe, potasowe i fosforowe), pole starannie włókujemy, aby ślady znacznika były dobrze widoczne. Rośliny sadzimy w równych rzędach, których szerokość winna wynosić c>0—100 cm. Odległość roślin w rzędach, zależnie od odmia ny — 15—25 cm. Taki sposób sadzania pozwala na mecha- Na 1 ha potrzeba około 40 tys. sadzonek. Pamiętajmy, że sadzonki muszą być zdrowe, dostarczone z plantacji matecznych, kontrolowanych przez fachową służbę agrotechniczną. Takich sadzonek dostarczają plantatorom spół dzielnie ogrodnicze. Jniynier mwzi Każda plantacja o obszarze ponad 10 arów może być zakontraktowana. Na podstawie umowy kontraktacyjnej plantator ma zapewniony fachowy instruktaż, dostawTę sadzo nek oraz nawozów sztucznych w ilości 500 kg potasowych, 5C0 kg azotowych i 600 kg fosforowych na ha. Na za łożenie hektarowej plantacji rolnik otrzymuje kredyt w wysokości do 27 tys. zł. Warunki kontraktacji są bardzo dogodne. Uprawa truskawek umożliwia rolnikom znaczne zwiększenie dochodów. Nowe bazy produkcji truskawek winny rozwijać się zwłaszcza w oko licach Koszalina, Kołobrzegu, Szczecinka, Połczyna-Zdroju. Do uprawy truskawek istnie ją tu sprzyjające warunki gis bowo-klimatyczne, blisko znaj dują się rynki zbytu. Jeśli stworzymy bazę produkcji tru skawek wokół Kołobrzegu i Koszalina, będziemy mogli rozwinąć eksport owoców do Skandynawii! Na zakończenie chciałbym zasygnalizować, iż już obecnie konieczna jest budowa w województwie przechowalni truskawek z komorami chłcdriiczymi. Budowę tego typu przechowalni powinny podjąć wspólnym wysiłkiem spółdzielnie ogrodnicze i kółka rolnicze, przeznaczając na ten cel część środJków Funduszu Rozwoju Rolnictwa. W ten sposób wybudowano juz wiele przechowalni w województwach centralnych. ^ STEFAN BIELIKOWI CZ st. inspektor CSO Okregru w Koszalinie STAŁY DODATEK „GŁOSU KOSZALIŃSKIEGO" Fermu nad Grabową Po 1956 roku wielu ludzi opuszczało przepełnione warszawskie biura, przenosząc się do pracy na tzw. prowincję. Właśnie wtedy Lucyna Bujnicka, z zawodu prawnik, podjęła decyzję, którą wielu jej znajomych uważało za wręcz szokującą. Zrezygnowa ła mianowicie ze stanowiska kierownika propagandy w Państwowym Instytucie Wydawniczym i wspólnie z inży nierem mechanikiem Konstan tym Rogozińskim postanowiła zakupić średniorolne gospo darstwo w powiecie sławien -skim i zająć się rolnictwem. Ze stolicy? Na zapadłą wieś? — dziwili się znajomi. Minęło już ponad 7 lat, a Lucyna Bujnicka ani myśli powracać do Warszawy. Wręcz przeciwnie, uważa, że pełnię zadowolenia może przy nieść człowiekowi tylko praca na roli. Na nudę nie narze ka. Rano budzi ją chór, złożony z pięciuset kogutów, wie czorami ogląda program tele- wizyjny i wertuje rolniczą literaturę, zaś dnie ma wypeł nione pracą. Pracą na pewno ciężką, ale wdzięczną, przyno szącą zadowolenie i jakby nie było spore dochody. Gospodarstwo Lucyny Buj-nickiej (inż. Rogoziński zmarł w międzyczasie) liczy około 6 ha ziemi ornej oraz kilka ha łąk. Położone jest we wsi Łejkowo, w malowniczym, le sistym zakątku, blisko rzeki Grabowej. Chętnie korzysta z uroków okolicy znajomy La W ubiegłym roku Lucyna Bujnicka wprowadziła do swe go gospodarstwa dodatkową, również bardzo opłacalną, dzie dzinę produkcji. Założyła mianowicie hektarową plantację czarnej porzeczki, l: torą zamierza powiększyć do kilku hektarów! A dodajmy, że z hektara kilkuletniej plan tacji czarnej porzeczki zebrać można do 7 ton owoców, przy czym cena za 1 kg wynosi 14 złotych! Hodowla drobiu, choć pro- Wieś oszczędza! O stale polepszającej się sytuacji materialnej koszalińskiej wsi świadczy najlepiej wzrost chłopskich oszczędności, składanych w popularnych sopach — wiejskich spółdzielniach oszczędnościowo-po-życzkowych. Obecnie suma tych wkładów sięga 200 min złotych i jest o około 50 min złotych większa niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym. Stosunkowo najwięcej chłopskich oszczędności — 17 miiionów zł — zgromadził Bank Ludowy w Złotowie, na drugim miejscu w województwie znajduje się wiejska Spółdzielnia Oszczędnościowo-Pożyczko-wa w Białogardzie, w której suma złożonych oszczędności rolników sięga 11 min zł. Przewiduje się, że do koAca bieżącego roku łączna suma oszczędności, zgromadzonych w koszalińskich sopach, wyniesie ponad ćwierć miliarda złotych. Warto podkreślić, że sopy znacznie również zwiększyły pomoc kredytową dla wsi. Jeśli w pierwszym półroczu 1964 roku udzieliły one koszalińskim rolnikom pożyczek na sumę 294 min zł, to w tym samym okresie w tym roku już na sumę ponad 366 min złotych! (1.) Na zdjęciu: Lucyna Bujnicka i kierownik Zakładów Wylęgu Drobiu w Sławnie Ludwik Nowak oglądają pięk nc okazy niosek rasy leghorn. Fot. J. Lesiak Załoga PGR Jarkowo w Jarkowo nie dysponuje żad powiecie kołobrzeskim odnio- nym zakładem przemysłu roi sła nowy, wielki sukces. Wy- nego. Obszar gospodarstwa gospodarowała 2.404 tys. zł do wynosi 750 ha użytków rol-chodu! Stanowi to rekordo- rych, w tym 560 ornej ziemi, wy wynik w województwie, Gleby przeważnie IV k asy. a kto wie, czy nie w kraju! Wysoki dochód uzyskano W przeliczeniu z każdego ha dzięki stosunkowo dobrym użytków rolnych załoga Jar- plonom, rozwiniętej hodowli, kowa dostarczyła państwu oszczędnej gospodarce. W u-produkty rolnicze wartości biegłym roku średnie plony 7.671 zł. Wartość tzw. produk zbóż wyniosły 23,8 ą z ha, rze cji towarowej netto wyniosła paku — 30,8 q, ziemniaków ogółem 5.308 tys. zł. Łącznie ponad 230 ci, buraków cukro w 1964/1965 roku gospodar- wych — 310 ą z ha. Trzeba czym pegeer sprzedał: 410 przy tym zaznaczyć, że w u-ton zboża (w tym 204 tony biegłym roku dołączono do pszenicy), ponad 110 ton rze- Jarkowa pobliskie, zaniedba-paku, prawie 800 ton ziemnia ne gospodarstwo Pctrykozy. ków, w tym w większości Dyrektor pegeeru lew. Bo-kwraiifłkowanych sadzenia- lesław Bulzak mówi, że 2.404 ków, 750 ton buraków cukro tys. zł dochodu nie stanowi wych, prawie pól miliona li- ostatniego słowa załogi. W trów mleka, 16 ton żywca wo bieżącym roku gospodarczym łowego, 98 sztuk bydła do dal dochód powinien być wyższy! szej hodowli... Plony są lepsze! Hodowla by-Aby załadować te produk- dła liczy już 500 sztuk, w ty trzeba prawie 140 wago- tym 190 krów dojnych. Żninów kolejowych! Cztery du- wa przebiegają sprawnie. Bez że, towarowe pociągi żywno- strat zebrano rzepak z 50 ha ści i surowców dla przemy- (w ubiegłym roku unrawiano słuT Wynik trudnej, ofiarnej tylko 36 ha), zakończono zwóz pracy 60-osobowcj załogi. kę żyta, sprawnie przebiega A OTO trzon załogi Jarkowa. W górnym rzędzie pierwszy z lewej tow. Bolesław Bulzak. Kolejno: kombajner Stanisław Moskwa. W pegeerach pracuje od 1945 roku. Henryk Rygielski zastępca dyrektora, kieruje gospodarstwem Petrykozy. W Jarkowie zaczynał od prostego robotnika w brygadzie polowej. Leokadia Wojciechowska opiekuje się cielętami. Miesięcznie zarabia ponad 4 tys. zł. Cielęta rosną jak na drożdżach. W dolnym rzędzie: komba.iner Roman Andrusieczko. Gdy trzeba, pracuje r>o 18 godzin na dobę. Hans Grunwald — traktorzysta. W Jarkowie pracuje od 16-go roku żvcia. Niezwykle sumienny i pilny w pracy. Otto Trycel — brygadzista oborowy. Przeciętnie od każdej ze 190 krów jego brygada uzyskała po prawie 3 300 1 mleka! Stanisław Wincza — kowal. Ponadto na szczegół ne wyróżnienie w pracy zasługują, traktorzysta Kazimierz Rygielski, brygadierzy polowi Jan Pawłowski i Bolesław Kurpiński, księgowa Eleonora Przybylska i inni. £ot, J. Lcslak sprzęt pozostałych zbóż. Dla bydła zgromadzono ogromne zasoby paszy. Jarkowo stanowi przykład gospodarstwa, w którym troska o produkcje ściś?e łączy się z troską o człowieka. W ostatnim roku na cele socjal no-społeczne, polepszenie wa ranków bezpieczeństwa i higieny pracy, na remonty zabudowań wydatkowano prawie milion zł! Urządzono wzo rowe przedszkole. Od dawna czynny jest klub „Kuchu", sta łe kino, urządzono łaźnię, gabinet lekarsko-dentystyczny, dła dzieci, kształcących się w szkołach rolniczych, ufundowano stypendia, do robotniczych mieszkań doprowadza się wodociąg. Za 250 tys. zł uzyskanych w nagrodę za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie ..O najpiękniejszy pegeer Ziemi Koszalińskiej" dła wszystkich rodzin zakupiono kuchenki gazowe! Bolesław Bulzak kieruje Jarkowem już ponad 15 lat. Objął gospodarstwo zaniedba ne, dziś z całą załogą uczynił je wzorowym! (1) cyny Bujnickiej, znany literat Jerzy Putrament i często przyjeżdża tu złowić „taaką rybę". Specjalnością gospodarstwa Lucyny Bujnickiej jest hodowla drobiu. Hodowla pokaźna, liczy dziś bowiem 500 niosek, tyleż kogutów oraz kilka tysięcy kurzych i kaczych brojlerów. Lucyna Bujnicka przyznaje, że początkowo o hodowli drobiu miała dość mierne po jęcie. Od czego jednak literatura? Przewertowała stosy fa chowych książek i dziś jej ferma należy do najlepszych w województwie. Na pomiesz czenie dla drobiu przystosowała stodołę, stajnię, oborę, chlewnię, w brojlerni zainsta lowała centralne ogrzewanie, zbudowała kilka drewnianych kurników. Hoduje kury rasy Jcghorn. Przeciętnie od każdej z 500 niosek uzyskuje rocznie po około 200 jaj, które dostarcza do Zakładów Wy lęgu Drobiu w Sławnie. Tylko za jaja otrzymuje prawie 200 tys. zł. Ponadto sprzedaje rocznie 500 rasowych kogutów w cenie po 60—65 zł każ dy. I to do tego brojlery. Wr tym roku np. dostarczy ich ponad 10 tys. sztuk, łącznej wagi prawie 15 ton! Ogółem ze sprzedaży drobiu i jaj u-zyskuje rocznie ponad 500 tys. zł. Pięknie! Oczywiście, produkcja drobiarska jest kontraktowana, dzięki czemu Lucyna Bujnicka ma zapewnione dostawy odpowiedniej ilości pasz treściwych. Na pasze dla drobiu sieje ponadto zielonki, sadzi corocznie do 2 ha ziemniaków. Przy uprawie roli korzysta z pomocy kółka rolniczego. Pisklęta do hodowli do starczają jej zakłady wylęgo we. Rolnicy z Lejkowa nie u-krywają, że początkowo wysiłki Lucyny Bujnickiej trak towali z pewnym rozbawieniem. Dziś nie mogą wyjść z podziwu. Zwłaszcza kobiety ze wsi starają się podpatrzyć jej metody pracy, toteż hodowla drobiu w Lejkowie zaczęła się szybko rozwijać. wradzona w sposób intensywny, nie wymaga dużych nakładów siły roboczej. Lucyna Bujnicka w zasadzie radzi sobie sama, okresowo tylko korzysta z pomocy sąsiadów, zwłaszcza ludzi starszych, za pewniając im zresztą za tę po moc odpowiednio wysoką o-, płatę. — Do Warszawy — mówi Lucyna Bujnicka — nie wróciłabym za żadne skarby. Mam w domu telewizor, radio, telefon, wkrótce kupię samochód. Na lato przyjeżdżają do mnie córki, wnuki, cały dom rozbrzmiewa radością. Czuję się świetnie! (1) mesa z W powiecie koszalińsikim trzy pegeery uzyskały po więcej niż milion złotych dochodu. Są to: Szwemino — 1740 tys. zł, Miłogoszcz — 1720 tys. zł oraz Kraśnik — 1.643 tys. zł zysku. Bardzo miłą niespodziankę sprawiła zwłaszcza załoga PGR Miłogoszcz, która tak wysoki dochód wygospodarowała po raz pierwszy. Dyrektorem PGR Miłogoszcz jest inż. Witold Przelaskowski. Stosunkowo dobrymi wynikami finansowymi chlubią się ponadto załogi gospodarstw: Mścice — 804 tys. zł dochodu, Kotłowo — 600 tys. zł oraz Dobre i Skibno ~ po prawie pół miliona złotych dochodu. We wrześniu br. wyjedzie do Holandii kolejna wycieczka pracowników koszalińskich pegeerów. W wycieczce wezmą udział: dyrektor WZ PGR — Marian Czerwiński, dyrekto-r PGR Skibno w pow. koszalińskim — inż. Stanisław Otto oraz inż. Jan Starczyk z Kombinatu Łąkarskiego w PGR Główczyce w powiecie słupskim. W okresie dwutygodniowego pobytu w Holandii zapoznają się oni z osiągnięciami holenderskiego rolnictwa, zwłaszcza zaś z organizacją produkcji w suszarniach zielonek. Warto podkreślić, że inż. Otto i inż. Starczyk wezmą udział w wycieczce w nagrodę za szczególnie dobrą pracę. Zarządzana przez inż. Otto suszarnia w PGR Skibno uzysfkuje dotąd najlepsze wyniki w województwie. W pegeerowskich gorzelniach w Skoczewie w pow-. kołobrzeskim oraz w Świdwinie przy produkcji spirytusu z ziemniaków z powodzeniem zastosowano tzw. kwas giberelino-wy. Kwas ten jest wTyciągiem z hormonów roślinnych. Jak wykazały doświadczenia, dzięki użyciu nowego środka cykl produkcji spirytusu został nrzysn:eszonv. uzyskano nrzy tym dość znaczne oszczędności węgla oraz jęczmienia, stosowanego w procesie fermentacyjnym. Fachowcy z WZ PGR wyliczyli, że po wprowadzeniu nowej metody do wszystkich pegeerowskich corzel" w województwie można by zaoszczędzić rocznie ponad 500 ton jęczmienia 1 kilka tys. , ton węgla. (!.) «r. 1 PROTON TAK WYGLĄDA radziecka stacja kosmiczna „Proton-1", prowadząca badania cząstek kosmicznych o superwysokiej energii. Stacja wprowadzona została na orbitę okołoziemską 16 lipca br. Objaśnienia rysunku: 1. Płyty instalacji pobierającej energię słoneczną 2. Hermetyczny pojemnik zawierający aparaturę naukową 3. System oznaczający położenie osi stacji „Proton-1" w Kosmosie 4. Powłoka zewnętrzna 5. Anteny zespołów telemetrycznych, sterowania radiowego i pomiaru toru zewnętrznego stacji kosmicznej 6. Chemiczne źródło energii. DRUK NA TKANINIE POWLEKANEJ Zakłady Tworzyw Sztucznych w Oławie uruchomiły produkcję tkaniny powlekanej, z drukowanymi wzorami. Nadruk na tkaninach powlekanych jest u nas nowością. Urządzenia (łącznie z drukarką) wyprodukowano w kraju. KRAKOWIANKI — NAJŁADNIEJSZE! Spółdzielnia „Pomoc" w Krakowie produkuje najładniejsze w kraju lalki z tworzyw sztucznych (uzyskały na Targach Poznańskich złoty medal). Zaprezentowane o-statnio krakowianki z polietylenu mają zainstalowane wewnątrz korpusu mechanizmy dźwiękowe. TWORZYWA W BUDOWNICTWIE Przeprowadzone ostatnio badania wykazały, że koszt insta DIAMENTY u ujybrzeży AFRYKI Na atlantyckim wybrzeżu Południowej Afryki odkryte zostały dwa podwodne złoża diamentów, o łącznej powierz chni około 12 km kw. Znająu ją się one na głębokości od 14 do 32 metrów i zawierają śred nio 3,7 karata cennych kamieni ty metrze sześciennym piacku. W kopalniach lądowych ilość ta wynosi od 0,3 do 2,6 karata (jeden karat = 0,2 grama), przy znacznie gor szych warunkach eksploatacyj nych. Diamentowe „połowy", pod jęte na tych obszarach przez przedsiębiorstwa o kapitale amerykańskim, stały się więc niezwykle opłacalne. Wydoky cie wynosi obecnie 1000 kara tów dziennie, a wkrótce ma być 5-krotnie zwiększone, do łilograma diamentów na dobę. W przyszłości prace poszukiwawcze mają tez objąć całą strefę szelfową (przybrzeżny pas dna morskiego) do głębokości 90 m. Obszar ten liczy ponad 20 tys. km kwadratowych. Warto dodać, źe kontynent afrykański jest w świecie ka pitalistycznym prawie wyłącz "nrn dostawcą diamentów (98 proc,). Zapotrzebowanie stale r *nie, przedi wszystkim ze względu na zastosowanie przemysłowe. Z dr unie j jednak strony zwiększa się także produkcja diamentów syntetycznych, która w ostatnich latach została opanowana na dużą skalę techniczną. ~~ ^WiZjA® Z kariery sztucznych tworzyw lacji wodociągowej i kanaliza cyjnej z tworzyw sztucznych wynosi 507 zł w przeliczeniu na 1 mieszkańca budynku, na tomiast przy zastosowaniu że liwa i stali — 833 zł. OZDOBNA FOLIA W Stanach Zjednoczonych wyprodukowano nowy typ folii ozdobnej poekrytej obustronnie deseniem w postaci maleńkich soczewek. Gra świateł załamujących się w tych soczewkach powoduje bardzo oryginalne efekty optyczne i daje złudzenie struktury przestrzennej. NA RATUN?EK i ZATOPIONYM STATKOM Okres czasu, jaki upłynął od podniesienia z dna „Al-Ku wejtu" pozwolił na udoskonalenie rewelacyjnej metody polegającej na wpompo-wywańiu do wnętrza zatopionego statku spienionego tworzywa sztucznego. Czas niezbędny do wydobycia statku został już poważnie Skrócony zwłaszcza w przypadkach, gdy zachodzi konieczność podniesienia zatopionej jednostki po kładem dó góry. DOMY Z LAMINATÓW W Anglii, po opracowaniu prototypu domku z laminatu poliestrowo-szklanego, przystąpiono do ich seryjnej produkcji. Płyty konstrukcyjne mają zewnętrzną warstwę z laminatu, zaś warstwę wewnętrzną stanowi płyta gipso wa izolowana watą szklaną. Jawna i otwarta agresja Stanów Zjednoczonych w Wietna mie przybiera wciąż na sile. W7zrasta liczba amerykańskich żołnierzy zaangażowanych w „brudną wojnę", do akcji wkraczają nowe rodzaje techniki i uzbrojenia. Interwentom „nie wystarczają" jednak zbrodnicze bombardowania i dziesiątki akcji pacyfikacyjnych, czy też „klasyczne", tradycyjne działania na lądzie i morzu. Pentagon, jakby tego było mało, postanowił wykorzystać agresję w Wietnamie dla wypróbowania i doświadczenia nowych sposobów prowadzenia walki oraz nowych wzorów uzbrojenia i techniki wojskowej. W ten sposób Wietnam stał się nie tylko terenem agresji, ale także doświadczalnym poligonem Pentagonu, na którym bez pardonu i nie bacząc na skutki przechodzi próby cały nowy sprzęt — poczynając od urządzeń najbardziej skomplikowanych aż po zwykłe umundurowanie żołnierskie. Oto jeszcze jedno ponure oblicze barbarzyńskiej agresji amerykańskiej w Wietnamie. W AKCJI — NOWA TECHNIKA LOTNICZA Pierwsze miesiące zbrodniczych działań w Wietnamie wykazały, iż pojedyncze nie-opancerzone śmigłowce w walce z partyzantami — zawodzą. Były one po prostu zestrzeliwane przez nicn bez większego trudu. Amerykanie zmuszeni więc zostali do zastosowania opancerzonych i dobrze uzbrojonych śmigłowców. Aktualnie prowadzą oni w Wietnamie doświadczenia z tego typu maszynami, które niosą na swym pokładzie kierowane i niekierowane rakiety „powietrze-ziemia", gra natniki rakietowe oraz 20 mm działka. M. in. bada się możlwości wystrzeliwania z pokładu śmi głowców kierowanych rakiet przeciwpancernych typu „Shil lelagh", będących, zdaniem specjalistów amerykańskich, szczytowym osiągnięciem tech niki rakietowej. Wszechstronnym próbom poddawane są także w Wietnamie samoloty. Gdy zawiodły bombowce B-26, które wy kazały swą całkowitą nieprzydatność do działań w Wietnamie — do akcji, po raz pierwszy w warunkach bojoWych, przystąpiły bombowce B-57 oraz nad dźwiękowe myśliwce „Phanton F 4" (tego właśnis typu samolot strącony zastał na terenie Wietnamu północ | nego przez rakietę „ziemia-powietrze"). „OKO ŻMII" I „LENIWY FjlES" Jednocześnie z nową techniką przecno&zą doświadczenia nowe rodzaje lotniczego u-zbrojenia. Interwenci doszli do wniosku, iź zwykłe bomby lotnicze nie nadają się do bombardowań z małych wy-sowoici. Stwarzają one niebezpieczeństwo rażenia odłam kami własnych samolotów. Opracowano więc nową konstrukcję 250-kilogramowej bemby o nazwie „Oko żmii". Bern ba ta ma na końcu śmigiełko, które zmniejsza szybkość jej spadania. Tym samym samolot po zrzuceniu bomb może oddalić się na bez pieczną odległość. Doś w i ad czen iom podd a wa -ne są także nowe bomby do walki z piechotą. Umocowane do nich długie trzonki powodują ich wybuch tuż nad powierzchnią terenu, nawet wówczas, gdy bomba trafi w błoto. Bomby klasyczne w takich wypadkach zanurzają się głęboko, n.ia powodując większych szkód. Na szeroką skalę wypróbo-wuje się w Wietnamie różnego rodzaju typy rakiet „powie trze-ziemia" oraz inny typ broni, jak np. sześciolufowe, 20 mm działko lotnicze „Vul-can". Napędzane silnikiem elektrycznym, wystrzeliwuje ono w ciągu minuty od 6 do 8 tys. pocisków. W Wietnamie użyto także broń, która otrzymała na Zachodzie nazwę „Lary dog" „Le niwy pies"). Broń ta — to spe cjalne zasobniki w których strzeleckiej. Np. prasa amerykańska nie bez krwiożerczych opisów wyjaśnia, jak działa nowy karabinek AR-15 o kalibrze 5,6 mm, wadze 3,12 kg i długości całkowitej ok. 1 me tra. Pociski z tego karabinu jakby koziołkują w ciele człowieka. Z sadyzmem podkreśla się w tych opisach, iź rana od takiej kuli jest tak potwornie bolesna, że nawet trafienie w rękę może spowodować natychmiastową śmierć wskutek szoku nerwowego, wywołanego bólem. Inny np. typ broni ręcznej ma sprzężone dwie lufy o róż nych kalibrach i długościach Ustawione są one jedna nad drugą w płaszczyźnie pionowej. Dolna —• krótsza, ma większy kaliber, spełnia rolę granatnika, górna zaś — dłuż sza — przeznaczona jest do - pong znajdują się tysiące ostrych strzał, przypominających z wyglądu miniaturowe bomby lotnicze. Jak informuje „Daily Express" — rozsiane w powietrzu mogą one przebić sta Iowy hełm oraz przeniknąć przez człowieka na wylot. POCISKI W KSZTAŁCIE STRZAŁY Sporo uwagi poświęca także „Pentagon" próbom broni strzelania nabojami małego kalibru. Ale zamiast zwykłego pocisku, wystrzeliwuje się z tej broni wiązkę małych strzał o długości ok. 2,5 cm i grubości rdzenia ołówka. O-gień może być prowadzony pojedynczo lub seryjnie. BROtf JĄDROWA I „JASTRZĘBIE" Wśród różnego typu uzbrojenia stosowanego przez Ame- ' GŁOS Nr 198 (402tf rykanów w Wietnamie znalazła się także artyleria. Jak twierdza specjaliści — od czasów II wojny światowej — powstaje tam najpotężniejsze ugrupowanie artyleryjskie, któ re zdolne jest wypuścić w cią gu minuty 8 ton materiałów wybuchowych. Używane przez Amerykanów haubice 105 mm mogą, być wykorzystane du wystrze liwania nie tylko pocisków z normalnym ładunkiem chemicznym, ale także małokalibrowych pocisków jądrowych. Wielu komentatorów. a także niektórzy politycy amerykańscy wskazują w związku z tym, iż nie jest wyklu-* czone, że Wietnam może przekształcić się z dnia na dzień z terenu, gdzie wypróbowuje się metody i technikę prowadzenia wojny konwencjonalnej — w poligon jądrowy. Charakterystyczny w tej mierze jest np. ostrzegawczy głos amerykańskiego kon-gresmena z L#os Angeles, Goorge E. Browna, który wskazując na groźbę wynikająca z woiny w Wietnamie, powiada, iż stosowana przez USA eskalacja ma swój własny niebezpieczny rytm, swoją mechanikę i własny napęd. „Wymaga ona — stwierdza — byśmy nie respektowali żadnych świętości i nie stwarzali sytuacji, w której wróg mógłby mieć wątpliwości co do naszego (tj- amerykańskiego) z3e cydowania pójścia aż do końca — aż tfo zniszczenia nuklearnego. W tym właśnie kierunku „jastrzębie wolenne" wywierają wpływ na . prezydenta". T. *Z. TAKIE hełmy przydaj łyby się mieszkańcom dużyeh miast, narażonym stale na nieznośny hałas. Tymczasem jednak przemysł czechosło wacki produkuje je dla r©» botników, pracujących w hałasie zagrażającym zdrowiu. Z lewej — hełm z lamina tu, chroniący od hałasu o natężeniu 125—130 decybeli, z prawej — hełm skórza ny, głuszący hałas poniżej 120 decybeli. Inż. PŁUZEK konsiruuje „Polak-1962" — inż. Fr. Płuzek z Poznania, jeden z trójki konstruktorów pierwszego polskiego „sztucznego serca", pracuje nadal nad nowymi urządzeniami medycznymi w ścisłej współpracy ze znanym kardiochirurgiem prof. dr J. Mollem. W rezultacie — inż. Płuzek skonstruował ostatnio nowe oryginalne automatyczne urządzenie, służące do wprowadzania kontrastu albo kontrastu i gazu do naczyń krwionośnych. Za pomocą tego urządzenia raożna wykryć i obserwować uszkodzenie np. przewężenia naczyń fcrwionośnycrh. Przy zniekształceniach naczyń krwionośnych wykrycie tych u-szkedzeń za pomocą prześwietleń aparatem rentgenowskim jest mało precyryjne i niedokładne. Nowy aparat pozwala wiernie śledzić przebieg krwi, utrwalony na serii zdjęć, które wykonać można z szybkością 50 na sekundę. Urządzenia tego rodzaju stosowane są za granicą, ale są to konstrukcje duże i ciężkie, ważą ok. 17o kg. Urządzenie polskie —- zgłoszone do opatentowania — waży 3,2 kg 1 można je wygodnie przenosić w teczce. (BN-T PAP) Producenci i konstruktorzy taboru kolejowego przystąpi li do unowocześnienia wytwarzanych przez nasz przemysł lokomotyw, wagonów osobowych i towarowych. Zwiększenie szybkości, mo cy i automatyzacji obsługi — oto podstawowy kierunek o-becnych prac w dziedzinie lokomotyw. Wszystkie nowe jednostki osiągać będą np. szybkość ponad 120 km na go dzinę. We wrocławskim „Pa-fawagu" rozwinięto np. pro dukcję nowych lokomotyw e-lektrycznych, które są o 30 ton lżejsze i rozwijają szybkość większą o 25 proc. (przy zachowaniu tej samej mocy) — w porównaniu z jednostka mi dotychczas u nas wytwarzanymi. W dziedzinie lokomotyw spalinowych producenci zamierzają dostarczyć PKP w najbliższej 5-łatce pełny zestaw lokomotyw: od najmniej szych, przetokowych, o mocy 150 KM, do najcięższych o mo W Związku Radzieckim ukazały się nowe aparaty fotograficzne. Aparat „KIEW-10" (na zdjęciu) jednoobiektywowa lustrzanka pryzmatyczna ma wbudowaną komórkę światłoczułą, automatycznie regulującą przesłonę. Niezawodnie działająca mi gawka typu wachlarzowego posiada szybkość 1 do 1/1000 sekundy. Obiektyw tego aparatu to „HeIios-65" o ogniskowej 50 mm, o sile światła 1:2* CAF cy 2400 KM dla dalekobieżnych pociągów osobowych i towarowych. Podstawą lokomotyw średniej mocy są silniki polskie, skonstruowane w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym Silni ków Spalinowych w Warszawie. Produkcję ich rozwija ją zakłady „H. Cegielski" w Poznaniu. W silniki te wypo Szybko i wygodnie saźone są lokomotywy o mocy 800 KM, wytwarzane już w chrzanowskim „Fabłoku". Lokomotywy te przechodzą obecnie próby eksploatacyjne. W zakładach „Cegielskiego"-przystąpiono do budowy Joh komotyw spalinowych o mocy 1700 KM, stanowiących ory ginalne opracowanie polskich inżynierów. Seryjna ich produkcja rozwinie się w pierwszych latach przyszłej 5-lat-ki. Specjaliści z Centralnego Biura Konstrukcyjnego Tabo ru Kolejowego w Poznaniu opracowują już założenia lokomotywy spalinowej o mocy 2400 KM. Szybkość, wygoda, bezpieczeństwo — tak najkrócej o-kreślić można tendencje opra cowań w zakresie wagonów osobowych. Wymagania te spełnia bardzo udany konstrukcyjnie, nowoczesny polski wagon osobowy typu „104A", który seryjnie budowany jest w „HCP". Będzie on stanowił bazę dla całej „rodziny" wagonów osobowych, produkowanych w naj bliższych latach — na potrze by kraju i na eksport, GŁOŚ Nr 108 (4024) i Sb*. 5 Wyjaśniamy Dodatek, stanowiący począt kowo pełną różnicę między no wymi czynszami a dotychczasowymi opłatami za mieszkanie, wypłacany będzie w odpowiedniej części wszystkim pracującym członkom rodziny zajmującym jedno mieszkanie i prowadzącym wspólne gospo darstwo domowe. Jedynie te osoby, które podnajmują część mieszkania sublokatorom, po zbawione są prawa do dodatku, choć w tym ostatnim przy padku istnieje pewien wyjątek. Chodzi mianowicie o sytuację, w których sublokatorem jest rencista utrzymujący się z renty, nie pracujący u-czeń lub student, a także oso KOMU ba pobierająca stały zasiłek z funduszów opieki społecznej. Wyjątki te są zrozumiałe — z jednej strony chodzi przecież o skłanianie do wynajmowania takich pomieszczeń, z drugiej zaś o tQ, że wymienione kategorie sublokatorów z reguły płacą niższe stawki za odnajęcie pokoju. We wszystkich pozosta łych przypadkach uznaje się, że stosunkowo wysokie opłaty za pomieszczenia sublokatorskie i tak rekompensują nawet podwyższone czynsze. Nie otrzymują dodatku (lub tracą do niego prawo) te rodziny, w których choć jedna osoba utrzymuje się nie z pra cy najemnej, czyli zalicza się przysługuje do tzw. „prywatnej inicjatywy", oczywiście tylko wtedy, jeśli rodzina ta prowadzi wspólne gospodarstwo domowe. Tracą także prawo do do datku osoby, które zostały zwolnione z pracy dyscyplinar nie, bądź samowolnie porzuciły pracę. Dodatki przyznawane będą do wynagrodzeń (uposażeń) osób zatrudnionych we wszystkich jednostkach, przedsiębiorstwach, instytucjacn. spół dzielniach itp., bez względu na formę własności tej jednostki (a więc także dotyczy to pracowników najemnych zatrudnionych w przedsiębior stwach prywatnych). Dodatek przysługuje wszystkim osobom zatrudnionym w rodzi- dodatek nie, jeśli więc rodzina (przez pojęcie rodziny rozumieć należy osoby prowadzące współ ne" gospodarstwo domowe) składa się z kilku osób pracujących, dodatek zostaje po dzielony w równych częściach na wszystkie osoby pracujące. Jeśli więc różnica między dotychczasowymi oołatami a nowym czynszem dla określo nego- mieszkania wyniesie po wiedzmy 60 zł miesięcznie, a w rodzinie zajmującej to mieszkanie pracują dwie osoby, to każda z nich otrzyma dodatek w wysokości 30 zł miesięcznie. Prawo do dodatku przysługuje także rencistom, jeśli nie mleszkaniawy ? mieszkają z nimi osoby upraw nione do pobierania dodatku (jeśli w rodzinie znajduje się rencista, a ponadto inne osoby pracujące, to — ze wzglę dów praktycznych — cały dodatek wypłacany będzie pracującym członkom rodziny) oraz nie pracującym na stałych etatach, twórcom, pracownikom naukowym, oświatowym, artystom, literatom \ publicystom, a także adwoka tom pracującym w zespołach adwokackich. Wszyscy zatrudnieni w zakładach pracy, instytucjach, spółdzielniach itp., otrzymywać będą dodatek przy poborach, renciści przy rentach, członkowie związków twórczych (literaci, aktorzy, itp.) przez swoje związki zawodowe i twórcze. Odpowiednie za rzadzenia przewidują sposób pokrvcia tych dodatkowych w*-* w WARSZAWA (PAP) 19 sierpnia mija 45 rocznica II Powstania Śląskiego. W 1920 r. lud polski na Górnym Śląsku zerwał się do walki o powrót prastarych ziem do Macierzy. Po upadku pierwszego powstania w 1919 roku mili tary ści niemieccy zaostrzyli terror wobec ludności polskiej. Wspo magani przez policję i organizacje wojskowe, jak grenz-schutz i sichertheitspolizei. prowokowali oni Polaków, usi łujac ich zastraszyć i zmusić do ule^łołci: próbowali stworzyć złudzenie u władz koalicyjnych, które zgodnie z traktatem wersalskim miały przeprowadzić plebiscyt na Górnym Śląsku, że ziemie te są wyłącznie niemieckie. Liczyli na to, że plebiscyt zostanie w ogóle uniemożliwiony i Górny Śląsk w całości zachowają dla siebie. W rozbestwionej kampanii antypolskiej reakcję niemiecką wspierał niemiecki kler z biskupem kurii wrocław skiej kardynałem Bertramem na czele. Znany historyk prof. Kazimierz Piwowarski podaje przy kłady terrorystycznych aktów, dokonanych przez Niemców. W dniu 3 maja 1920 r. bojówki niemieckie napadły na polskie 45. rocznica II Powstania Śląskiego pochody, które z okazji święta Konstytucji 3 maja, miały miejsce m. in. w Opolu, Lublińcu, Dobrodzieniu. 28 maja bojówkarze napadli na hotel „Lomnitz' w Bytomiu, w którym mieścił się Polski Komitet Plebiscytowy. W kilka dni później bandy niemieckie zaatakowały siedzibę Polskiego Komitetu Plebiscytowego w Katowicach i wszczęły rozruchy w różnych punktach miasta. Na te — i inne — akty prze mocy ludność odpowiedziała walką zbrojną. Zaczęła się ona w powiecie katowickim i wkrót ce przeniosła się na sąsiednie powiaty. Drugie Powstanie Śląskie, poparte strajkiem generalnym robotników zakładów przemysłowych, zaskoczy ło Niemców i władze koalicyjne, które były przekonane o przewadze niemieckiej na Śląsku. Ale drugie powstanie, tak samo jak pierwsze, nie otrzymało wsparcia ze strony ówczesnego piłsudczykowskiego rządu polskiego. Piłsudskiego i jego adherentów, reprezentu- jących interesy polskiej bur-żuazji, nie interesował los polskiego Śląska, tak jak i polskich Mazur i Warmii. Zachowane dokumenty z ówczesnego okresu dowodzą, że burżu-azja polska zdradziła powstańczy zryw ludu śląskiego w o-bawie przed „niebezpieczeństwem rewolucji społecznej'', która według niej była groźniejsza od „wszelkich niebezpieczeństw politycznych**, a więc w tym przypadku — od utraty Górnego Śląska na rzecz wrogich Polsce milita-rystów niemieckich. Kiedy wybuchło drugie Powstanie Śląskie, oficjalni przedstawiciele burźuaz^.inego państwa polskiego na Śląsku, m. in. polski komisarz plebiscy towy Wojciech Korfanty, za wszelką cenę . starali się umniejszyć jego rozmiary, żeby „nie zdenerwować Warszawy". Konsul polski w Ooolu Karszo-Siedlewski z polecenia Korfantego telegrafował: „Kłamstwem jest jakoby na Górnym Śląsku było powstanie w celu stworzenia faktów dokonanych. 18 bm. polski ko- misarz plebiscytowy P. Korfanty razem z przywódcami polskich p:.rtii politycznych, tak socjalistycznych jak i bur żuaz.yjnych, postanowili do strajku nie dopuścić i wszelki mi środkami ludność polską uspokoić". , Autor tych słów, tak samo zresztą jak i rządzący wówczas w Warszawie, zaślepieni strachem przed rewolucją, nie docenili patriotyzmu ludu Śląskiego, który wbrew dywersyjnej działalności reprezentantów burżuazyjnej Polski, dobrowolnie, nie oglądając się na nic, podniósł broń przeciwko germańskim ciemię życielom. We wspomnianej relacji polskiego konsula w O-polu czytamy: „Mrltretowana ludność polska mimo to samorzutnie zaprzestała pracy, nieomal we wszystkich kopalniach i hutach i gwałtownie zaczęta wyrzucać ze wsi zieloną policję (sicherheitsoolizei) i nadesłane z Niemiec żywioły**. Drugie zbrojne Powstanie Śląskie, aczkolwiek nie przyniosło ostatecznego zwycięs- twa, ukazało siłę ludu polskiego na tych ziemiach, wpłynęło na doraźne wstrzymanie ter roru germańskiego i zmusiło przedstawicieli koalicyjnych władz plebiscytowych do liczę nia się z postawą Polaków. Zbrojna walka w sierpniu 1920 r. była istotnym ogniwem walki narodowo-wyzwoleńcze} ludu śląskiego. Zasadniczy cel ich czynów powstańczych: o-swobodzenie całego Śląska i połączenie z Mac er za. przepędzenie znienawidzonych przemysłowych potentatów, którzy wyzyskiwali ludność polska i finansowali antypolskie wystąpienia bojówek militarys-tycznych — stał się osiągalny dooiero po rozgromieniu hitlerowskiego faszvzmu w czasie II wolny światowej i objęciu przez masy pracujące władzy w Polsce. Polska Ludowa złożyła hołd bohaterskim synom śląskim nie tylko symbolicznym pomnikiem na górze św. Anny, ale przede wszystkim — na zawsze integrując cały Śląsk z Macierzą, zabezpieczając jego rozwój i rozkwit oraz kładąc tamę wiekowej ekspansji militaryzmu niemieckiego na ziemie polskie. B. TROŃSKI TRADYCJA przyjazdu warszawskich studentów Wyższej Szkoły Muzycznej na koszalińskie wybrzeże, się ga tych lat, gdy w Grzybowie znajdował się stały, doroczny obóz przyszłych muzyków. Później zaniechano wyjazdów nad morze, aż wreszcie w 1960 roku powrócono do dawnej tradycji. Rozpoczęto od Mielna. Potem szukano nowego miejsca. Może Sławno? Ale okazało się, że to miasto wcale nie kwapiło się z przyjęciem mło dych muzj^ków. Ich pobyt jest ściśle związany z artystyczną działalnością, koncertami symfonicznymi, kameralnymi, estradow3rmi.... Sławno nie mogło zagwarantować stałej frekwencji. Ale w tym samym czasie coraz więcej mówiło się o Kołobrzegu, jego znaczeniu w tej części wybrzeża. Pierwsze rozmowy dały pozytywne rezultaty, a pierwszy sezon... 10-letni „kontrakt"... Przewodniczący Prez. PRN — Józef Bajsarowicz — przy rzekł mieszkania, dyrektor uzdrowiska — Marek Klimów ski — utrzymanie i świadczę nia socjalne. Takie zapewnia nie gwarantowało możliwość stałego pobytu. I tak oto stu denci „zadomowili" się w Ko łobrzegu. Trzeba przyznać, źe warun ki ich pobytu coraz bardziej się polepszają. Myśli się ną-wet o zbudowaniu specjalnego budynku z przeznaczeniem na Ognisko Artystyczne, budynku, który w letnie miesią ce oddany byłby do dyspozycji pedagogów i studentów PWSM. Studenci warszawscy przyjeżdżają nad morze nie na od poczynek, lecz do pracy, a ści ślej mówiąc na praktykę wakacyjną. Województwo koszaliń skie nawiązało bowiem kontakt i porozumienie z uczelniami warszawskimi i Zrzeszeniem Studentów ^ Polskich. Stąd wiele uczelni stołecznych swe obozy szkoleniowe „rozbiło" właśnie w różnych miejscowościach województwa. Jeśli chodzi o muzyków, to — jak zapewniał prof. Ludwik Kurkiewicz — pracują z wielkim zapałem. W tygodniu sześć koncertów. £ £ o * 3 * * l A. C3 £ "Cf S » .2 5^ N N T3 3 2 £ O •* Kołobrzeskie symfonie Sześć różnych koncertów! A różnych tak pod względem programu jak i formy: koncerty symfoniczne, koncert solistów, koncerty dla dzieci, a nawet montaże muzyćzno-poetyckie. I ponoć — młodzi muzycy doskonale dają sobie radę z recytacją. Orkiestra składająca sie z f>3 instrumen talistów i grupa 20 pianistów i wokalistów — to grono wykonawców kołobrzeskich koncertów. Studenci dają cztery programy solistyczne i dwa symfoniczne w tygodniu. W sali PTTK ćwiczy orkiestra pod kierunkiem znakomitego pedagoga prof. Kazimierza Wiłkomirskiego, występuje natomiast w muszli koncertowej. Gospodarze starają się ułatwić zadanie młodym muzykom. Skromnych rozmiarów muszla została w tym roku po większona. I chociaż jeszcze brak zaplecza, to przecież my śli się o tym, by w przyszłości stworzyć oszklony pawi- lon, w którym znalazłaby się pijalnia wód, a jednocześnie odbywały się koncerty. W Kołobrzegu znalazłem odpowiedź na zasadnicze pytanie: jaka muzyka może, a raczej — jaka muzyka powin na rozbrzmiewać w miejscowościach wczasowych? O tym, że „popularna" wszyscy są przekonani. Tylko nie bardzo wiemy, jaka to rr* być „popularność". Typu „Poema tu Fibicha" i „Na perskim rynku" Kete!bay'a, czy uwer tur i arii Mozarta? A przecież różnica jest zasadnicza. Właśnie , sezon kołobrzeski i wykonawcy koncertów wy po wiedzieli się — co jest rzeczą zrozumiałą — za drugim wariantem „popularności". Program beethovenowski — (z fragmentami I Symfonii, kon certami fortepianowym i skrzypcowym) klasyczny (z utworami Haydna, Mozarta i Reethovena) rosyjski (z uwer turą Glinki, ariami Borodina i Czajkowskiego oraz kon certem Kabalewskiego), czy wreszcie pojawienie się takich kompozycji jak Concerto gros so — Kaendla, Symfonia Linz ka Mozarta, „Niedokończona" Schuberta, czy uwertura Webera i Moniuszki jasno mó wią o linii repertuarowej kon certów w muszli kołobrzeskiej. I co najważniejsze, słu chacze swą obecnością akceptują działalność kierownictwa kołobrzeskiego obozu. Wię cej nawet — zainteresowanie koncertami jest tak duże, że w samym Kołobrzegu — jak twierdził prof. Kurkiewicz — znajdzie się miejsce i b*dą słuchacze dla niejednej orkie stry. Poddaję to pod rozwagę dyrekcji KOS. Korzyści z pobytu są obopólne. Studenci maja okazję zetknąć się ze słuchaczami, spróbować swych sił na estra dzie, przygotować się do pra cy w zespołach podczas intensywnych codziennych prób w orkiestrze, nie mówiąc już o samej istocie pobytu nad morzem i korzyściach z tego płynących. Kołobrzeg natomiast ma stałe imprezy muzyczne, bez których nie można sobie wyobrazić żadnej miejscowości wczasowej i u-zdrowiskowej. ZBIGNIEW PAWLICKI Wydawałoby się, że tegoroczne niezwykle chłodne lato skłoni mieszkańców naszc-g*o województwa do wcześniej szego przygotowania zapasów opału na sezon jesień no-zimo wy. Z informacji, jakie uzyskaliśmy w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlu O-pałem wynika, że koszalinia nie wykazują małe zainteresowanie odbiorem opału. Tym czasem na składach zgromadzono znaczne ilości opału. Różnych gatunków węgla, koksu, brykietów i podpałki jest ponad 14 tys. ton. Poza normalnym przydziałem, skła dy opałowe sprzedają także węgiel brunatny. Warto już teraz pomyśleć o przygotowaniu zapasów na sezon jesienno-zimowy. Czasu pozostało bowiem aiewie- Opal czeka na odbiorców I le, a zwlekanie z odbiorem opału może spowodować rói-ne komplikacje. Składy opałowe posiadają duże zapasy i nie mogą już przyjmować no wych transportów. Natomiast w późniejszym okresie taboi kolejowy zajęty będzie przy przewozie płodów rolnych i z tego powodu mogą wyniknąć nierytmiczne dostawy opału. Przypominamy, że do końca sierpnia WPHO będzie sprzedawało opał na talony wydawane przez pracownicze kasy zapomogowo-pożyczkowe. Po tym terminie indy- widualni odbiorcy będą musie li kupować opał za gotówkę. Odbiorem opału powinny zainteresować się również insty iueje i gromadzić zapasy na sezon opałowy 1965/86. WPHO apeluje także do przedsiębiorstw, które podpisały^ z nim umowę na wydawanie deputatu opałowego, aby rozpoczęły wydawanie talonów i zachęcały pracowników do odbioru opału. Jesień już blisko i warto pomyśleć o przygotowaniu za pasów, ) ) KUPUJĄC KRAJOWY W TELEWIZOR SIERPNIU BR. ±ąs3ts§ ęę) skS&peacia S.-galwaiiizerskich (przeszklenie lad bankowych) w po-i 2szczeniach wewnętrznych Oddziału oraz robót remon-/ych świetliska dachowego. Termin wykonania: rozpo-<. cie natychmiast po przyjęciu oferty — zakończenie do : :> ix 1965 r. Oferty w zalakowanych kopertach należy j. ladać w sekretariacie Oddziału do dnia 31 sierpnia 1985 r. \ misyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 2 września 1985 r. 0 Todz. 10. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa : ristwowe, spółdzielcze, prywatne oraz osoby fizyczne. 1' strzegą się prawo dowolnego wyboru oferenta, bądź u-: ..ania, że przetarg nie dał wyniku — bez podawania przy-( ,rn. Bliższych informacji udzieli dział administracji Od-c ału. K-1940 1 s „pionier" w koszalinie, ul. polskiego pa2-P.-sernik a 32 zatrudni technologa-laboranta I ndukcji piekarniczej. Wymagane ukończenie Technikum .zemysłu Spożywczego. Warunki płacy do uzgodnienia. Z .łoszania kierować listownie pod ww adresem._Jy-1915-0 ?. \£&ady jajczarsk^-dróm sławnie, \ L. ŚWIERCZEWSKIEGO NR 105 przyjmą do pracy ^ z , nem 1 września 1965 r. KIEROWNIKA Wydziału Drobiar : iegro, technologa — kandydaci na wymieniane stanowiska v Inni posiadać wykształcenie wyższe, kilkuletnią praktykę zawodzie; MAJSTRA PRODUKCJI DROBIARSKIEJ — • y kształcenie średnie z kilkuletnią praktyką w zawodzie. " 'arunki płacy i pracy do omówienia na miejscu. Istnieje r ożliwość uzyskania mieszkana. Zgłoszenia przyjmujemy I stownie lub osobiście w dziale kadr.___K-1944 t REZYDIUM WOJEWÓDZKIEJ RADY NARODOWEJ rzyimia do pracy 2 KIEROWCÓW na samochody marki /ołga. Zgłoszenia przyjmuje Baza Transportowa, ul. Le-■. hick_a_nr_4._____K-1938 Narodowy bank polski ii oddział miejski w KOSZALINIE, pl. Bojowników PPR 21 zaangażuje PRA-•WNIKÓW z wykształceniem ŚREDNIM ZE ZNAJOMOŚCIĄ ZAGADNIEŃ RACHUNKOWOŚCI BUDŻETOWEJ. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia. Zgłoszenia osobiste lub pisemne przyjmuje __d^ął_a^mnistracji Oddziału, ^ ^ SPRZEDAM samochód nowy za-stawa-fiat. Ważna gwarancja fabryczna. Wiadomość: Biuro Ogłoszeń. Gp-4000 SPRZEDAM samochód P-70. Stan idealny. Koszalin. Zwycięstwa 4, tel. 4085, wewn. 319. Cp-3999 tnformimemy RAPZ8MY ^ II ....................... PPOWiAPAMY DZIEŃ WOLNY PIEKARZY Czytelnik — Kołobrzeg: Jestem piekarzem w piekarni PSS. Nasz tydzień pracy rozpoczyna się w nie*' dzielę wieczorem a kończy w sobotę rano. Za niedzielę otrzymujemy ęodziny 100-procentowe. W sezonie letnim zatrudnieni jesteśmy przez cały tydzień. Czy prócz JOO-nrocentowych godzin za niedzielę, należy się nam dzień wolny, a jeśli tak, czy ten dzień jest płatny? Piekarze zatrudnieni w piekarniach PSS otrzymują 100 proc. wynagrodzenia za pracę w okresie od godz. 6 rano w niedzielę do godz. 6 rano w poniedziałek lub dzień poświą-teczny. Za niedzielę pracownik może otrzymać dzień wolny, lecz nie jest on płatny. zet. mowych uczniów szkół zawo dowych i studentów szkół wy> szych (M. P. Nr A-9, poz. 88 z dnia 28 1 1952 roku). (zet) DOKSZTAŁCANIE ZAWODOWE St. Parzyk — Słupsk. Zakład pracy odmawia skierowania wymaganego do przyjęcia do szkoły wieczorowej. Gdzie interweniować w tej sprawie? Stanowisko zakładu pracy uznać należy za niesłuszne. O ile szkoła warunkuje przyje-cie załączeniem do podania m. in. wspomnianego skierowania, zakład pracy winien skierowanie to wystawić. Organem powołanym do ochrony interesów pracownika jest rada zakładowa, do której należy się zwrócić o interwencie u kierownictwa zakładu pracy. (kam) SPRZEDAM wartburga de luxe 312 — stan b. dobry. Słupsk, teł. 23-03, od godz. 16. Gp-4003 SPRZEDAM pilnie skodę - sp9.rtak — stan b. dobry. Słupsk, te*. 30-51. Gp-4002 LOKALE BEZDZIETNE małżeństwo poszukuje pokoju nieumeblow^nego sublokatorskiego w Koszalinie na okres roku. Tel. 23-75. Gp-3890 K-226/B SPROSTOWANIE W ogłoszeniu o przetargu Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnych w Kosza linie zakradł się błąd. Win no być: motocykl marki W FM M06 nr ramy 327663, nr silnika 224826. CENA WYWOŁAWCZA 1.400 ZŁ, a nie jak mylnie podano : 4.000 zł. Za błąd przepra szamy. K-1913 POKOJU umeblowanego w Słupsku poszukuje samotny na stanowisku. Oferty: Rfd**-«\ia „Głosu Słupskiego" pod nr 4005. P R A C A POTRZEBNA gosposia do rodziny z siedmioletnia dziewczynka. — Zgłoszenia po godzinie szesnastej —- Koszalin, Nowotki 9. Gp-4008 GOSPOSIĘ przyjmę. Zwycięstwa 51/12. — Kosza^n, Gp-3938 ZAMIANA DWA mniejsze nokoje, kuchnię, łazienkę — Słupsk zamienię na większe. Oferty: Reakcja ..Głosu Słupskiego" pod nr 4001. Cp-4004 UNIEWAŻNIENIA PGR Nowy Dwór unieważnia skradzione książeczki czekowe z następującymi nu^er^mi: 1) książeczka cz^-owa limitowana gotówkowa cd nr 71^61 do nr 71łU?0, 2) książeczka limitowana na nali-wo od nr 10"»3^1 do nr "*0i3~0, 3) książeczka czekowa n^irnitowa-na od nr 135911 do nr 135SG0. K-1945 WYMÓWIENIE WYNAJMU LOKALU MIESZKALNEGO NAPRAWA MASZYNY J. R. Mielno: Umówiłem DZIEWIARSKIEJ się z właścicielem nieruchomości w sprawie kupna domu mieszkalnego. Właściciel zezwolił mi na wcześniejsze zajęcie mieszkania w tym domu, a następnie zerwał ze mną ustną umowę i sprzedaje ten dom innemu nabywcy. Na jakich warunkach i w jakim czasie będę zmuszony opuścić zajmowane obecnie mieszkanie? MHD Art. Przemysłowymi w Koszał'nte , -----t or jgearsizu g& w dniach od 20 VIII 65 r. do 5 1X65 r. f KIERMASZ SZKOLNY j przy u!. Stalm?radzkiei (olssk tarprska) j Duży wybór znajdziesz również w sklepach MHD f Art. Papiernicze. £ SKLEP NR 15 PRZY UL. ZWYCIĘSTWA 121 SKLEP NR i PRZY CL. ŚWIERCZEWSKIEGO 5 SKLEP NR 5 PRZY UL. ŚWIERCZEWSKIEGO 3 i Obuwie l SKLEP NR 2 PRZY UL. BOJOWNIKÓW PPH SKLEP NR 24 PRZY UL. ZWYCIĘSTWA 6S K-1941-0 5' Art. 14 Prawa Lokalowego w Koszalinie wskazuje, że umowa na.imu bre§° 20 1 P. zawarta na czas nieoznaczony może być rozwiązana za trzymiesięcznym wypowiedzeniem, __- chyba że strony w pisemnej umowie ustaliły dłuższy termin wypowiedzenia. W myśl postanowień art. 51 decyzja o przekwaterowaniu najemców z zajmowanych przez nich lokali nastąpić może na wniosek najemcv ale1 do lokalu zastępczego. Pkt. 2 art. 51 określa, że lokal zastępczy powinien być położony w te.i samej miejscowości, posiadać podobne wypo sażenie techniczne oraz odpowiadać pod względem powierzchni mieszkalnej dotychczasowemu lokalowi, nie przekraczając jednak obowiązujących norm zaludnienia. M. M. — Szczecinek: Zepsuła mi się maszyna dziewiarska Record-Super jed-nopłytowa. Gdzie można ją naprawie? Naprawy maszyn dziewiarskich dokonują punkty usługowe „Eldomu". W Szczecinku punkt taki znajduje się przy pl. Wolności, tel. 27-31, przy ul. Chro-Findera 33. (dsz) zet. WYNAGRODZENIE ZA MIESIECZNE PRAKTYKI WAKACYJNE Czytelnik Walcz: Czy uczniowie średnich szkół rolniczych powinni otrzymywać wynagrodzenie za miesięczne praktyki i czy istnieje jakaś ustawa regulująca tę sprawę? Wynagrodzenie za praktyki zawodowe przysługuje tylko tym uczniom, którzy odbywają praktyki poza siedzibą szkoły lub poza stałym miejscem zamieszkania rodziców lub opiekunów. (M. P. Nr A-63, poz. 766). Odpłatność za praktyki oraz obowiązki ciążące na dyrekcjach szkół zawodowych i dyrekcjach zakładów pracy, re-sfuluje zarządzenie nr 12 pre-Ffdv Ministrów z dnia ... róTrn w STTTa- 1 1 rwania, trybu od-bywa-n1'??, planowania oraz za-rnłaca.nia praktvk zawodowych, wakacyjnych i dyplo- Uczymy się (Inf. wł.). O Polakach mających swój język pisał Mikołaj z Nagłowic. W ciągu wieków, które upłynęły od czasów mistrza Reja, przywykliśmy jednak do tego, że oprócz własnego, przydaje się bardzo w życiu znajomość języków obcych. A jak z zamiłowaniami lin-gwinistycznymi mieszkańców Koszalińskiego? W ubiegłym roku szkolnym 833 osób dorosłych uczestniczyło w 31 kursach języków obcych. Najwięcej kursów zorganizowały inspektoraty oświaty i biblioteki powiatowe. Koszalinianie upodobali sobie przede wszystkim naukę języka rosyjskiego. 673 osób było słuchaczami 24 kursów tego języka (w tym 4 kursy II stopnia). Kolokwium końcowe zdało 513 osób. Dość dużą popularnością cieszyły się również dwa kursy języka angielskiego. Z myślą o przewodnikach grup turystów zagranicznych zorganizowano w Kołobrzegu kurs jeżyka szwedzkiego. Uczęszczało nań 11 osób. Niestety, w trzech powiatach: bytowskim, białogardzkim i wałeckim nie było żadnego kursu. Ostatnio przy ZW TPP? w Koszalinie powołano Woj* wódzką Komisję Języka Rosyjskiego. Przewodniczy jej Jarosław Hryckowian — kierownik sekcji języka rosyjskiego w Okręgowym Ośrodku Metodycznym. Komisja zaimie się popularyzacją nauki języka naszego wschodni*3 ^o spda. Jej członkowie r<-magać będą m. in. przy org-nizacji kursów,' udzielać wy kladowcom pomocy metodycz nej. y (beś) Przy pracach polowych w pegeerach pomagają ca>e rodziny. Nawet dzieci znoszą snopki i ustawiają .ie w s.tygi. Każda para rąk się teraz liczy. Pogoda dopisuj© & Kie zwlekać ze sprzętem zbóż # Pegeery czekają na pem§c 7 Jak wszystkie znaki na niebie wskazują, pogoda tak kapryśna od dłuższego czasu, zaczyna się wreszcie stabilizować. Rolnicy i pegeery naszego powiatu wy korzy stują to sprzyjające meteorologiczne zjawisko. Masowo koszą, zwożą i młócą. Jak wynika z informacji Główczyce, Smołdzino i Gard kierownika Wydziału Rolni- na Wielka. Zupełnie niepo-ctwa i Leśnictwa Prezydium trzebnie czekają oni na całko PRN inż. Antoniego Podsiada wite ustabilizowanie aury. rolnicy indywidualni skosili Tymczasem nie wiadomo ja- dotychczas żyto z około 4,5 tys. hektarów. Natomiast zwie źli je z około jednego tysiąca hektarów. Przystąpili również do koszenia owsa i jęczmienia jarego, Najbardziej za awansowani są rolnicy gromady Wrzeście. Koszenie żyta mają już poza sobą i obec nie przystąpili do zwózki. We wsi Sąborze rolnik Franciszek Malinowski zakończył już zwózkę żyta. Niepokojący spokój — jak stwierdza inż. A. Podsiad — wykazują niektórzy rolnicy z rejonu gromad Potęgowo, MX warna // LICE naszego miasta ma ją to do siebie, ze wieezo rem toną w lekkim półmroku. Dotyczy to wszystkich niemal ulic w centrum miasta (Alei Sienkiewicza, rejonu Osiedla 20-lecia koło kina „Milenium" i innych), gdzie właśnie powinno być jasno jak w dzień. Nikt nie twierdzi, że nie ma tam latarń — tyle tylko, że palą się w krat kę. Czy nie icarto by spraw dzić, dlaczego niektóre latarnie są „na urlopie"? * lAj ZDŁUŻ trasy kursowa-* nia „3" poustawiane są na przystankach zgrabne dasz ki, chroniące pasażeróio przed niepogodą. W śródmieściu pod daszkami są ławki (przynajmniej po jednej) a już koło Fabryki Narzędzi Rolniczych niestety żadnej. Może MPGK pomyśli i o tym? Maty kłuli międzynarodowej prasy W słupskiej szkole Tysiąclecia przebywają na kolonii letniej dzieci pracowników Krajowego Związku Spółdziel ni Garbarskich i Skórzanych w Krakowie. Jak nas poinformował kierownik tej kolo nii — Emil Kornaś — szuka jąc nowych zajęć dla dzięci, nawiązano kontakt z kierów nictwem Klubu Międzynaro-dowej Prasy i Książki „Ruch" Stamtąd wypożyczono u-chwyty do gazet, egzemplarze prasy zagranicznej oraz emblemat „EMPIKU". Wszystko to umieszczono w szkolnej świetlicy, tworząc w ten spo sób mały klub międzynarodo wej prasy. 4 - - (a) ka będzie za kilka dni, dal sze wyczekiwanie nie ma więc sensu. Pełną parą przystąpiły do sprzętu zbóż słupskie pegeery. Skosiły żyta z ponad czterech tysięcy hektarów, a zwiozły go z ponad cjwóch tysięcy hek tarów. Ziemia zaczyna już podsychać i ruszyły kombaj ny. Tak na przykład w ubie gły poniedziałek w PGR Wrzeście kombajny pracowały bez przerwy. Gospodarstwo w Strzelinie skosiło już w ca łości żyto i przystąpiło do jego zwózki. Podobnie PGR Skarszów, gdzie przystąpiono do koszenia pszenicy ozimej. Jak podkreślono na niedaw nej naradzie aktywu gospodar czego i politycznego miasta te goroczna, wyjątkowo trudna kam pani?, żniwna, wymaga pomocy załóg zakładów pracy, przedsiębiorstw i instytucji. Potrzebują jej już niektóre pegeery. Apelujemy więc do zakładów pracy, które zobowiązane zostały do udzielania pomocy przy zwózce zboża z pól o skierowanie ludzi do go spodarstw, którymi się opicku ją. Trzeba wykorzystać każdy dzień nadający się do pracy w polu. (kao) Dyrektor swoje, a w sklepach: zeszytów - nie mi & okłató - nie ma kredek - nie ma # wycinanek - nie ma zaopatrzenie.. (kao) Poseł przyjmuje Jutro, tj. 20 sierpnia, w gmachu Prezydium PRN, pokój nr 31, przyjmować będzie skargi i zażalenia od mieszkańców powiatu — poseł na Sejm PRL ob. FELIKS STARZEC. Godzi ny przyjęć: od 11 do 13. § Ct-CSO IVc* Szczególny apetyt 10 kwietnia br. do więzienia w dlatego na postawie art. 129 kk —I Słupsku doprowadzony został Jo- Józef Z. skazany został na 3 mie- zef z. jak w toku dochodzenia siące aresztu. Niezależnie od spra- i na rozprawie przed Sądem Po- wy, w której zastosowany został wiatowym w Słupsku zsznali areszt tymczasowy, (y) świadkowie, nie był on zdyscypli- _ W Przed kilkoma dniami za- Identyczna sytuacja panuje mieściliśmy informację, w w innych sklepach papierm- której na podstawie relacji za czych w mieście. stępcy dyrektora Wojewódz- Sporo złej krwi zrobiła na- kiego Przedsiębiorstwa Handlu sza poprzednia notatka. Prą- Artykulami Papierniczymi i cownicy sklepów papierńi- Sportowymi — Aleksandrem czych spotykają się bowiem z Bociuto, stwierdziliśmy entu- uszczypliwymi uwagami ze zjastycznie, że zaopatrzenie strony zniecierpliwionych ro- sklepów papierniczych w mie4 dziców, którzy wymyślają im cie w artykuły szkolne jest za... grzechy przez nich nie po- wystarczające. W hurtowni — pełnione... jak stwierdził wówczas nasz N „ dyrekto„e Bociuto: rozmówca - są zapasy wszyst , rzek,0 _ trzeba je kich roazajow zeszytów łącz- do(rzvmać Czckamy na pełno n:e z brulionami. Hurtownia miała jedynie pewne kłopoty z zs opatrzeniem sklepów w plastelinę. Tyle w skrócie o tej istotnej sprawie w relacji przedstawiciela WPHAPiS. Tymczasem... Czytelnicy zasygnalizowali nam, źe nie jest wcale tśk dobrze z zaopatrzeniem w podstawowe artykuły szkolne. Sprawdziliśmy więc w sklepach. Sytuacja jest wręcz odwrotna. W sklepie papierniczym przy ul. Wojska Polskiego — jeso kierowniczka p. Janina Dyc jest zrozpaczona.. Nowy rok szkolny za 2 tygodnie a w sklepie nie ma wielu po s zu kiwany c h artykułów. Wymieńmy choćby te ważniejsze. A więc nie ma już od dłuż szego czasu zeszytów do wycinanek, stukarlkowych zeszytów, 32-kartkowych w kratkę, 16-kartkowych w lepszym gatunku, ekładek na elementarze i w ogóle okładek plastiko wych, papieru do oprawiania zeszytów, kredek „bambino" itp. nie mówiąc już o wspomnianej na wstępie plastelinie. Niedostateczne jest również zaopatrzenie w bloki rysunkowe. Natomiast w tych dniach sklepy otrzymały dość duży przydział... papieru toaletowego;.. Lekkomyślna decyzja Otrzymaliśmy we wtorek telefon. Dzwonił jeden z miesz kańców naszego miasta: — Wytłumaczcie nam dla czego dzisiaj wszystkie pla cówki sprzedaży i napraw sprzętu radiotechnicznego w Słupsku są pozamykane. Co to ma znaczyć? Po sprawdzaniu informacji w salonie ZURiT przy pl. Mariackim dowiedzieliśmy się że we wszystkich placówkach tego dnia przeprowadzany był remanent. Tak zadecydowano w dyrekcji Oddziału ZURiT w Koszalinie. Ciekawe tylko w czyim interesie wydano to nieprzemyślane zarządzenie? (kr) KIEDY Skandal uj Kończeiuie Remonty szkół — na ukończeniu Na temat przebiegu remon- sprosta wziętym na siebie o-tu szkół w Słupsku i powie- bowiązkom? cie rozmawialiśmy ostatnio z jyja szczęście skandal w zastępcą inspektora oświaty Kończewie jest niechlubnym Franciszkiem Buraczewskim. wyjątkiem. Pomyślnie wyko-Nasz rozmówca nie miał nano na przykład naprawy słów oburzenia z powodu skan w szkołach w Gacu, Kwako-daliczncgo postępowania wy- wie, Szkole Podstawowej nr konawcy remontu budynku i w Ustce. Również gromadź szkoły podstawowej w Koń- kie rady narodowe dopilno-czewic. Na ten temat zabrała wały remontów szkół wiej-głos nawet nasza TV. W nie- skich podczas obecnych wa-dzielnym dzienniku można by kacjl. Dzięki temu nie dojdzie ło „podziwiać" rodzajowe o- do tego, by z powodu niewy-brazki z Kończewa, które za- konania remontu budynku wdzięczamy postępowaniu spóźnić się miano gdziekol-Spóldzielni Pracy Budowla- wiek z rozpoczęciem nowego no-Remontowej w Słupsku roku szkolnego. przy ul. Rybackiej 7, Warto zaznaczyć, że w tym Umowę z Inspektoratem O- roku szkoły są znacznie lepiej światy podpisali spółdzielcy wyposażone w pomoce nauko jeszcze 5 lutego br. Zgodnie we, niż w ponrzednim roku z jej brzmieniem mieli oni oświatowym. Na ten cel wy-dokonać przebudowy obiektu asygrowano bowiem w br. i ukończyć wszystkie prace ponad 1.6- min zł! Inna spra-do połowy grudnia br. Mieli... wa, że nie wszystkim kiero-Ograniczyli się jednak jedy- wnikom szkół udało się już nie do rozpoczęcia pracy i... zakupić poszukiwany przez jej porzucenia. Oczywiście — nich sprzęt. nie ma teraz mowy, aby spół Kadra pedagogiczna rozpocz dzieley mogli zakończyć pra- nie pracę w tym roku lepiej ce w Kończewie w tym roku. przygotowana do zawodu. Już Po co w takim razie prezes obecnie w mieście i powiecie godził się na przyjęcie zLece- 70 proc. wychowawców po-nia, skoro przypuszczał, że siada odpowiednie do potrzeb podległa mu spółdzielnia nie wykształcenie. (kr) nowanym „pensjonariuszem Wyraźnie nie chciał się podporządkować więziennemu regulaminowi. 13 maja br. cddzialowy R. przeprowadzał u więźniów rewizję o-so3)!sŁł'm przewidziani tymże regulaminem. Czynność ta nie była na rękę Józefowi Z. Kiedy funkcjonariusz włożył mu rękę do kieszeń;, edepcimął on go z całej si-tv, a następnie wyjął z kieszeni jakiś papier (najprawdopodobniej gryps) i . . . połknął go. W zasadzie r.ie ma przepisu, który zabroniłby odżywiać się papierem. Są natomiast przep?sy, chroniące funkcjor»arin«zv nodr^s wykonywania obowiązków służbowych i Już jutro zamieścimy pierwszy kupon! NAGRODY 99? Zdarzenia • W OSTATNICH DNIACH kroniki pogotowia zanotowały wypadki targnięcia się na życie. W Słupsku mieszkańcy jednego z domów przy ul. Słowackiego — Helena i Zenon U. spożyli w celach samobójczych po kilkanaście table tek przeciw bólowi głowy. Skierowani oni zostali na oddział wewnętrzny Szpitala Miejskiego. • NATOMIAST W USTCE 28-let-ni Paweł K. będąc w stanie nietrzeźwym podciął sobie żyletką żyły u rąk. W ambulatorium pogotowia udzielono mu pierwszej P " Tl 0 0 V. • W SŁUPSKU na jednym z podwórek pchnięty zestal podczas zabawy przez kolegę 11-letni Zbigniew G. Chłopiec upadł tak nieszczęśliwie, że doznał wstrząśnie-nia mózgu. Przewieziono go do szpitala. ft 59-LETNIĄ JANINĘ T. z Potęgowa krowa kopnęła w klatkę piersiowa. Lekarz pogotowia stwierdzi m. in. yłamanie żebra i skierował poszkodowaną do szpitala. Syzyfowy remont Jeszcze jeden „laur" do wątpliwej sławy przysparzają sobie pracownicy Spółdzielni Pracy Remontowo-Budowlanej przy ul. Rybackiej 7 w Słupsku. Od czterech lat zmagają się oni, niczym mityczny Syzyf, z przebudową remizy strażackiej przy Rynku Rybackim 2. Popracują dzień, dwa, porzucają pracę na tydzień, aby zabrać się ponownie do niej, kiedy przyjdzie im ochota. Sami strażacy, gnieżdżąc się dotąd w ciasnych pomieszczeniach, interweniowali już kilkakrotnie w zarządzie spółdzielni, wszystko daremnie. Spółdzielcy nie tylko robią, co im się podoba, ale milczą jak zaklęci. Ani myślą przyspieszyć tempa prac. (kr) Na słupskich drogach wiele jaszcze niebezpiecznych i zupełnie niepotrzebnych zakrętów. Ostatnio na trasie Słupsk — Główczyce przystą pi ono do przebudowy dwóch takich łuków na drodze. Na zdjęciu widzimy „prostowanie drogi we wsi Zelkowo. Fot. Andrzej Maślankiewicz ^AADSO PROGRAM I na dzień 19 bm. (czwartek) Wiad.: 16.00, 13.00, 20.00, 23.00, 10.06 Radio-reklama. I6,lb Muzyka rozrywkowa. 16 35 Program młodzieżowy — „Gdzieś w gromadzie". 17.05 Koncert życzeń. 17.40 „Marynarze" — m. Promińskiego. 18.05 Audycja Redakcji Ekonom. 13.20 Koncert dnia. 19.05 Radio-re-klama. 19.15 Nowości programu III. 20.26 Wiad. sportowe. 20.35 „Galatea czyli Róża Jerychońska" — słuch. 21.35 Muzyka kameralna. 22.10 z poezji U. Szenwalda. 22.30 Muzyka taneczna. 22.55 O wychowaniu. 23.15 Koncert. «iiiEFraBW 97 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. ^BWSWBIW Apteka nr 32 przy ul. 22 Lipca 15, tel. 28-44. Iłuston/J KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa fotograficzna pt. „Siedem wieków Warszawy". MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne oprócz poniedziałków i dni poświatecznycii w godzinach od 10 do 17. MUZEUM SKANSENOWSKIE w KLUKACH — czynne jak wyżej. r~B« arajgą MILENIUM — Urocza'gospodyni (USA, od lat 16). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Seregeti nie może umrzeć (NRF, od lat 9). Seans o godz. 14. Romans z nieznajomym (USA, od lat 16). Seanse o godz. 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Pechowy sylwester (włoski, od lat 16). Seanse o godz. 17.30 i 20* WIEDZA — godz. 17 — Trzydzieści lat śmiechu (USA, od lat 9). Godz. 19 — Dwaj w stepie (radziecki, od lat 12), USTKA DELFIN — Urocza gospodyni (USA, od lat 16). Seanse o godz. 18 i 20. Siedem narzeczonych ^la siedmiu braci (USA, od lat 12). GŁÓWCZYCE STOLICA — Topór z Wandsbeck (NRD, od lat 16). Seans o godz. 20.30, UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. PROGRAM ii na dzień 19 bm. (czwartek) Wiad.: 5 00. 5 30 6 30, 7.30, 8.30, 12.05, 16.00, 19 00, 23.50. 5.06 Muzvka. 6 on Rozm. rolnicze. 6.40 Skrzynka PCK. 6.45 Polska muzyka lud. 7.05 Gimnastyka. 7.25 Odpowiedzi. 8.05 Muzyka, 8.35 Felieton. 8.45 Utwory fort 9.05 Koncert dnia. 9.50 Public, miedzynar. 10.05 Gra orkiestra dęta. 10.30 „Ludzie, fakty, refleksje". 11.00 Polska muzyka symf. 11.40 Rolniczy kwadrans. 12.45 „O zdrowie człowieka". 13.00 Zespół klarnecistów. 13.20 O twórczości T. Parnic-kieso. 13.50 Koncert dla wczasowiczów. 14.35 Public, miedzynar. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Echa Konkursu Pianistvcznego w Montrealu. 15.30 Dla dzieci — „Wakacje z tańcem i piosenka". 16.05 Poetycki koncert żvczeń. 16.30 Radz. muzyka rozr. 17.25 Utwory R. Schumanna. 13.50 ..Trzej komuniści" — Z. Szczygielskiego. 19.0^ Muzyka i aktualności. 19.30 Z notatnika reportera. 19.45 Jazz nowoczesny. 20.00 Koncert svmf. 21.00 Z kraju i ze świata. 21.27 Kronika sportowa. 21.40 „Miłość niejedno ma imie". 22.10 Opera w przekroju — M. Mu-soreski: ...Jarmark Soroczyński". 23.10 Muzyka taneczna. KOSZALIN na dzień 19 bm. (czwartek) wa falach średnich 188.2 m oraz 202,2 m (Słupsk i Szczecinek) rt.50 Ekspres poranny. 17.00 „Dru-jfi słunski eksperyment" — aud. Z. Kozłowskie!. 17.15 Audycja w języku ukraińskim. 18.20 Wiadomości koszalińskie. 13.25 Z nagrań Koszalińskiej Orkiestry Symfon. gfTELEWIZ.M na dzień 19 bm. (czwartek) 17.40 Lekcja jęz. ang. 18.05 „Tramp". 18.25 „Chopin 65". 19.25 Wszechnica TV": „Urbanistyka portowych miast". 19.50 Dobranoc. 20.00 Dziennik. 20.20 „Wspomnienia, wspomnienia" — film (bułg.). 20.35 „Agato, przestań mordować" — film (NRF, od lat 16). 22.15 „Sąsiedzka wizyta". 22,40 Dziennik. *. . i- Głosu Koszalińskiego" w Kosiaiinie - organ Komitetu Wojewódildego Polskiej Zjednoczonej Partii Ronotnlctej. Redaguje Kolegium Redaktyjnf „Głos Słupski" - mutacja ..G osn ioszannsKiego KosiaIjnie: centrala 20-34 t 20-35 ląexy te wszystkimi działami Roszaihr ni A Wą ^mPe*o^Telefon, Te,efony; sekrctaria, (,,c„ f kierownikiem Oddziału) - 51-95; dział ogłoszeń - 51-95: redakcja - 54-66. WpfaiT^^retumcM^^mUsIączna"-^^^ kwaśna -°37?5oV^roenli - 'l^zł^przyjmują urzędy pocztowe. listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Tłoczono KZGrat Koszalin, ul. Alfreda Lampego IB. A V- '/< < „Niemiła" przygoda Członek rady miejskiej Los Angeles, pan Louis No well zażądał od lokalnych władz, aby nakazały wszystkim restauratorom wywie szanie przed lokalami napi sćw informujących o stop niu „roznegliżowania" kelnerek. Ostatnio bowiem pa na^ Nowella sootkała „niemiła" przygoda. Konsumując ze swym 11--letnim synkiem obiad w jawnej restauracji był obsługiwany przez keinerkę w stroju monokini. Jakiego rodzaju jest anioł? Nad ty~i pytaniem głowi się ministerstwo poczt USA. Jeden z filatelistów bowiem zwrócił uwagę, że archanioł Gabriel na znacz ku pocztowym wydrukowa nym w tym roku ma niedwuznaczne kobiece cechy anatomiczne. Zapytani o to teolodzy kościoła metody-stycznego orzekli, że grama tycznie anioł jest rodzaju meskiego, ale że w historii sztuki artyści odbarzali go cechami kobiecymi. W grun cie rzeczy jednak anioł jest bezrodzajowy. OLBRZYMI helikopter-dźwig rozmontował i przetransportował urządzenia z placu budowy na wysokości 2100 metrów w pobliżu przełęczy Luk-manier (Szwajcaria), gdzie od lipca ub. roku prowadzono tu prace przygotowawcze w związku z ewentualną budową tunelu pod górą Św. Gotharda. Helikopter „Sikorsky" osiąga przeciętną szybkość 268 km na godzinę, wznosi się w górę z szybkością 2.46 m na sekundę i może udźwignąć ponad 17 ton. Dwa silniki helikoptera mają łączną moc 3245 KM. Na zdjęciu: „latający dźwig" transportuje wielkie urządzenie budowlane. (CAF) Lokalizacja W Paryżu krąży obecnie następująca anegdotka: pa iii Durand udała się do szpi tala w celu odwiedzenia swego męża, który zosta! przejechany przez walec drogowy. W którym pokoju leży mój małżonek — pyta pielęgniarki. Ach, pan Durand — odpowiada siostra. Umieściliśmy go w po kojach nr 12, 13, 14... — Zrobisz mi przyjemność nie zatrzymując się na tym przystanku. Rys. „FHumanite" Ewa i 20 Adamów Nudyści francuscy nękani przez policję przenoszą się ostatnio na wybrzeże belgijskie, nie zważając na panujące tam chłody. Ostat nio oewien policjant belgij ski pełniący służbę na powierzonym mu odcinku pla ży, usłyszał dochodzące go zza wydmy klaskanie w rę ce. Zaintrygowany odgłosa mi pośpieszył w stronę wzgó rza i włosy stanęły mu na głowie z wrażenia. Widoczek jaki ujrzał był jego zdaniem trochę zbyt „natu ralistyczny". Otóż 20 młodych chłopców w strojach praojca Adama, przed popełnieniem grzechu pierwo rodnego, otaczało nadobną Ewę nie okrytą nawet przy słowiowym listkiem figowym, która wykonywała ja kiś rytualny taniec nudy-sfcyczny... iu nie opowie, co wtedy zaszło między nią i Oswaldem Tioenem. Dlatego uciekł z Fair Haven, dlatego przystał na propozycję rudego mężczyzny z baru „Colorado". Właśnie ten rudy typ zaproponował mi po kilku kieliszkach ten lot, omówił takie różne szczegóły i wyłożył forsę na kaucje, którą trzeba było pozostawić w Linden, za sa-nolot. Pokazywał mi swój sprężynowy nóż, co to był za tt^ż! Dałbym za taki nóż dziesięć dolarów. Jezu, a gdyby Marta wyjechała bez tych wszystkich historii z New Fair Haven, i dopiero gdzieś po drodze albo już w Utica, oddała się Thoenowi, i wtedy nic bym nie Wiedział, jaka ona jest, i nic bym nie wiedział, że ona to później zrobiła z Thoenem, i czekałbym na nią, jak wariat, w tym nudnym pensjonacie, czekałbym, aż znowu Marta orzyjedzie, i nie pętałbym się po barach, i nie spotkałbym tego rudego gościa w „Colorado", i nie leciałbym teraz do Lantany? Jezu, jak to wszystko jest pomyślane, i całe życie zależy od takiego jednego numeru, i nigdy nie wiadomo co wybrać, i jak się skończy taka czy inna historia, ale chyba mam gdzieś pw^jręką ten kociakJDamujL ' Z umieszczonej na udzie kieszeni kombinezonu wydobył płaską butelkę i odkręcił złocony kieliszek stanowiący szczelną zakrętkę. Przytknął do ust gwintowaną szyjkę i łyknął spory haust koniaku. Zorientował się, że lecąc nad chmurami zboczył o kilka stopni na zachód. Trzeba to poprawić, dosyć tej wycieczki po niebie, dosyć myślenia o Marcie, dosyć wspomnień, bo oni płacą, żebym leciał z tym na noszach, i trzeba to zrobić, za to mi płacą. Jak wszystko dobrze pójdzie, mogą mi dać jeszcze jakąś robotę, czemu nie. I nie ma co myśleć o tych bredniach z Martą, Thoenem, listami i telefonami, i o tym moim liście, Jezu, że feż wysiliłem się na taki list, pisałem go chyba pół dnia. nigdy taki nie byłem... — Jest ważna robota do odwalenia — myślał Murphy — a ja rozkleiłem się, jak dwunastoletni szczeniak, którego złapali w sklepie na kradzieży cukierków. A tu, kto wie, czy w Lantanie nie skierują na mój samolot karabinów maszynowych... ★ Beesley znowu bawił się puszką z sokiem pomidorowym. — Dziękuję, Frank, to była pouczająca lekcja... Jednak de Galindez także coś niecoś mnie nauczył. — Żeby palców nie pchać tam, gdzie mogą je uciąć? — uśmiechnął się. — Nic. Że własne wygody, sława, pieniądze, dobre stanowisko, kariera i tak zwany święty spokój, to nie wszystko, na czym człowiekowi zależy. Ty wiesz o tym. Frank wzruszył ramionami, już się nie uśmiechał. Wziąłem z biurka leżącą tam książkę, otworzyłem ją na zaznaczonej stronie i przeczytałem: „Niektórych rzeczy nigdy ci nie wolno móc znieść. Nigdy nie wolno ci się zgodzić na znoszenie pewnych rzeczy. Niesprawiedliwości, i przemocy, i hańby i wstydu. Obojętne, czy jeszcze jesteś młody czy też stary. Ani dla opinii morowego gościa, ani dla forsy, zdjęcia w gazecie, czy konta w banku. Po prostu nie wolno ci się z nimi pogodzić. To chciałeś powiedzieć"? — Ja? — zapytał zaskoczony Beesley. — Mnie o to pytasz? Odłożyłem książkę na biurko, — Nie, panie majorze — powiedziałem — nie pan. Ale x- wtoi. ^Właśnie ją chciałem Jo powiedzieć ^ — Komu? — zaśmiał się Frank. — Czytelnikom Mickey Spiellana, pożeraczom comicsów, wyznawcom snów fabrykowanych w Hollywood, facetom uganiającym się z wywieszonym ozorem za dolarami od rana do nocy? Do kogo chcesz iść z tą ewangelią? Gdzie znajdziesz wiernych? — Frank — powiedziałem — tu nie idzie o poglądy polityczne, religijne czy jakieś inne. Ale coś takiego, o czym ci czytałem, żyje w niektórych ludziach, starych i młodych, i ci ludzie nie mogą znieść pewnych rzeczy. Bez względu na ich przekonania, bo to jest silniejsze od forsy, zaszczytów i spokoju. Czasami myślę, że bezinteresowne niezno-szenie pewnych rzeczy jest już tylko organem szczątkowym ludzkości, który zanika do szczętu... Jednak tacy ludzie, jak na przykład Galindez, przekonują mnie, że nie wszystko jest stracone. Beesley wstał, byłem zadowolony, że już wychodzi, chcia łem zadzwonić do Loretty Flynn. — Byle tylko twoje sumienie-, Mike, nie obudziło się w związku ze sprawą Galindeza. Nie wtrącaj się w to, zostaw sprawę specom bez sumienia. Takim, co znają lepiej niż ty plugawą stronę życia i wiedzą, że trzeba znosić pewne rzeczy. Zostaw tę sprawę takim, jak ja. — Takim — podjąłem jego ton — którzy wiedzą, jak to plugastwo można wzbogacać, prawda, Frank? Także takim? Beesley przecząco potrząsnął głową. Żałowałem, że podjąłem rozmowę, trzeba było milczeć albo przytaknąć. Powinien już wyjść, i tak nic więcej nie powie. — Mogę cię zapewnić — powiedział* że nie mamy nic wspólnego ze zniknięciem Galindeza. To zbyt brudna sprawa, nie na nasz wymiar. WT każdym prawie wypadku, z jakim mam do czynienia, liczę się z najbardziej nieprawdopodobnym rozwiązaniem, ale tym razem ewentualność współudziału któregoś z naszych ludzi całkowicie odpada. Rozumiesz, już się nam przejadły bandyckie wyczyny tego półanalfabety z Wysp Karaibskich. Departament Stanu jest wściekły. Tolerowanie takich stosunków nie przynosi nam chwały w polityce międzynarodowej, przeczytaj tylko, co pisze prasa. /JO* A