YDACI na P0SŁ9W i RADNYCH 2 młodymi wyborcami PUPPPJUPI HPSg| ly mmmmm mm m (Inf. v,Tł.) UBiEGŁĄ niedzielę obchodzono w całym kraju jako £>zień Młodego Wyborcy. Młodzież naszego wojewódz dyflał . uczestniezyła w tym dniu w spotkaniach z kan-kich —mi -na F0S*ÓW * radnych do rad narodowych wszyst- szczebli oraz działaczami FJN. PD°^ania 2 kandydatami nowych organów władzy, po-sku ( w odkyły się w Słup- wiatowych komitetów partii S 2 I^n^n* ^Sielskim i tow. i stronnictw politycznycn. Goju w Połczynie-Zdro spodarzami były organizacje ^,-iZ tow. iszewskim), w W niektórych miejscowoś- i tow 2 inż- z- Tomalem ciach m. in. w Karlinie i Wał ^Skalskim), w Karli- czu młodzież podjęła rezolu- uczczenia &kim v.vyvY* LUW* A- Kuligów- młodzieżowe. K0ł0bi3 ^aniszewskim), w W niektórych i tc nie z TT c?4. " r m nje a arcem^ w Koszali- cje wzywające dp cinięu Cza^neckim), w Szcze wyborów czynem społecznym skim) 'Z *°^v* Macichow- w dniu 23 maja. Zapoznano Tomu W, ^iastku (z tow. M. również młodych uczestników to\v °VVslęim; F. Ginterem i spotkań z programami wy- Wałc- Macichowskim) i w borczymi miast i powiatów JuźkoU ^* Ginterem i B. oraz z ordynacją wyborczą. W W powiatach złotowskim, drawskim, koszalińskim i kołobrzeskim odbyły się ponadto spotkania kandydatów do powiatowych i gromadzkich rad narodowych z ramienia ZMS. ZMW i ZHP z młodymi wyborcami. W Złotowie odbyła się impreza pn. „18-lat ki mają głos"- połączona ze zgaduj-zgadulą „Polska leży nad Bałtykiem". W Koszalinie — kandydat na radnego PRN, przewodniczący ZP (Dokończenie na str. 2) ■K°wem). na P°s^w °^PO no uroczyście 18-latkom do- SwiaJ1 na Pytania młodzieży wody osobiste. W Połczynie na06 gł(-)wn*e z Przyszłoś- odbyła się zgaduj-zgadula na ką, rasze§o regionu: gospodar tematy wyborcze. Wszystkie nictw_ZWo^em k^ury, szkol- spotkania urozmaicone były c5\ ty ' nowym.i rniejscami pra występami młodzieżowych ze stniC2vrPotkan*ach tvVCh ucze~ społów artystycznych lub pro yh przedstawiciele tere jekcjami filmów. Połczynie i Miastku wręczo- ^erujsze inybory w ich życiu młodzieży z kflftcił;//1?4 Młodego Wyborcy na spotkaniach .c mi na VOslów i radnych wręczano uroczyście do-Uro>dzr^f^^e 18-lntkom. Na zdjęciu: Barbara Glodowska Wy z' a w 1947 roku w Miastku otrzymuje dowód osobi- MRN w Miastku — J. Fot. J. Piątkowski przewodniczącego Prez. I^felęfflaficznyir * atulACje z polski ^szawa święta narodowego bnilJ 1? L .P^ypadajacego w , aGy p3^a/a' przewodniczący Edward Ochab ą wj dePeszę gratulacyi-r°la Norwegii Olafa V. % ko*°sona wizyta tPXbS2AWA i h0rilEST^ ŁSiAt lat Pi5arJ>C2^łce m. L°?u obchodzi rad7:.^"rodzin zrakomity ■°W. lecki — Michał Szo- iubileusrowe, oka7ii odbędą sie r'u' wVjeżdża prezes pat6w Polskich — oka7ii odł: Jar^'ku rf; wyjeżdża preze' rcVaw V tpratów Por KH(^t Baszkiewicz. | brytyjska która "po- n. ^ta lT^va w. Brytanii -trw9Wl?:ytę ur,°??T2(I!yn.a .ofic.ial-^nit ■*o)Y'n c?3l.lVłU1(>wa oawieozi ^^i. również Berlin PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Uok XIII Wtorek, 18 maja 1965 roku Nr 118 (3944) Spotkanie z kandydatami na posłów w Bytowie. Siedzą od lewej inż. Bronisław Juzków — kandydat na posłat J sekretarz KP PZPR — tow. Jan Maj, kandydaci: tow. Leon Kasman — redaktor naczelny Trybuny Ludu, tow. Józef Manteufćl — kierownik Szko łv Podstawowej w Borzytu-chomiu. Fot. J. Piątkowski Z POBYTU PREMIERA TNDTI W ZSRR PRZYJAZN O MOSKWA (PAP) Na Kremlu odbył się ostatnio wielki wiec przyjaźni ra-dziecko-indyjskiej z udziałem przebywającego w ZSRR premiera Indii Shastri oraz przy-, wódców radzieckich. Od przedwczoraj premierzy Indii — Shastri i ZSRR — Ko sygin go-szczą w Leningradzie. ODEZWA WYBORCZA II KR AJOWEJ NARADY ZWIĄZKOWCÓW dniu wyborów zamanifestujemy IEDSGŚĆ i SIŁĘ HASZEM HARODO © WARSZAWA (PAP) II krajowa narada przewodniczących zarządów okręęo-wy;h i centralnego aktywu związkowego uchwaiila na za-k ńczenie obrad odezwę wyborczą do wszystkich luiM pracy. W imię żywotnych interesów lu-Szi' pracy — czytamy w odezwie — ruch zawodowy au Gen. Joseph Moore: JJ' :oiezsze u ■ ■ ■ 42 samoloty na złom, ponad 100 zabitych i rannych © PARYŻ (PAP) „Katastrofa, która wyrządziła najcięższe straty lotnictwu amerykańskiemu w Wietnamie" tak określił rezultaty potężnego wybuchu na terenie bazy lotniczej USA w Bien Hoa, gen. Joseph Moore, dowódca II dywizji powietrznej USA w Wietnamie. Według nieurzędowych na denta AFP w czasie eksplozji razie danych, zawartych w re zginęło 26 amerykańskich pi-lacji sajgońskiego korespon- lotów, nawigatorów i mecha- XVIII WYŚCIG POKOTU SBp R0 N H' 'WARSZAWA s Orli lat Melctewa pad sic?]taii)i Tatr KutJra przegonił drużyn? BRD Cc ^ 1 zacłimilrzenie du-^ rr>zpogodzeniami. ? ,C>nnoś(j r?e1f>tne epady oraz ^4h?PUnków bUrz' WiatrY s^be o^,- P°^l<3niowych r^° ołj C^ccinich. Temperatu-°» dniem do 20 sU i po- M ELI CHOW, siary znajomy wy ścigu, jako triumfator znów się przypomniał. Wczorajszy ciężki etap z Dubnicy do Svitu ("15 kilometrów) wygrał w spesób nie podlegający dyskusji. 100 metrów przed stadionem wyrwał się z prowadzącej wyścig czwórki: Doleżal, Duniitrsscu i Kudra, pozostawiając rywalom walkę o drugą pozycję. Zdobył ją Dumitrescu — też weteran wyścigu, trzeci Doleżal, czwarty KUDRA. Nasz za wed ni k widząc piękny finisz Rosjanina, zrezygnował z walki o lepszą pozycję, nie jest on zresztą sprinterem. Ta grupa, z której kilkanaście kilometrów przed metą odpadli Moiceanu i Holender Deenen, zdobyła przeszło 3,5 min. przewagi nad peletonem, w którym znajdowali się Niemcy, Rosjanie, Czesi, Belgowie i Polacy. Dzięki temu nasza ekipa wysunęła się na 3. pozycję w łącznej klasyfikacji po Związku Radzieckim i Czechosłowacji, Przewaga nad NRD wynosi około pół minuty. Ale do Polski nasi reprezentanci wjadą z wolą walki 0 jeszcze lepszą pozycję. Kolarze dowiedzieli się na starcie, że z powedu remontu szcsv etap wydłużył się o przeszło 10 kilometrów. Nie była to radosna wiadomość. 215 kilometrów i to p'.d górę, bez szczytów wprawdzie, ale długie wzniesienia męczą jeszcze bardziej. Wszyscy wielcy rywale z wyjątkiem Niemcó.v zanowiadali ataki. Szykował się także do niego 1 Rajmund Zieliński. I ■ oczywiście już kilka kilometrów po starcie — pierwszy atak. Na czele Gazda i ^agiera. Przewaga nieznaczna, dołącza Lebiediew, lecz peleton dogania tę trójkę. Następny szturm: 55. kilometr, dro niie. ^ Oddając głos w dniu 30 Ja na kandydatów Frontu ^ ciności Narodu — czytał odezwie — zamanifestuj^, jedność i siłę naszego damy tym samym od po* je' odwetowcom zachodnią ^ mieckim na Ich roszefc*0*?^ rytorialne wobec na^0' nienaruszalnych granic drze, Nysie i Bałtyku. 30 maja wybieramy słów i radnych ludzi, ^ swoją dotychczasową P° wą, energią, oddaniem s wie socjalizmu dają cję. że będą aktywnie Pr. jiilt wać dla dobra kraju, re^Ó^ miasta, środowiska i pracy. Szczegóły potężna] eks^ozi' w Bien Hoa $ (Dokończenie ze str. 1) przybyły na miejsce ambasador USA Taylor Generał Josep Moore do- wiedzieli przeprowa^ wódca dywizji lotniczej USA szczegółowych dochodzi* oświadczył, że ogólne straty W chwili katastrofy o' lotnictwa spowodowane nie- nisku było zgromadzonymi, dzielną eksplozją wynoszą aż koło 50 samolotów boj0 1*# 10 proc. ogółu amerykańskich Załogi jednej z eskadr Pr bombowców B-57, zdolnych do przenoszenia także nuklearnej. towywały się właśnie d° * broni lejnych operacji nad Zachodnie agencje prasowe rium południowowie^toj8 skim. Liczne samoloty. - ^ tastrofy, opierając się na ze- txow jeden od drugi % znaniach ocalałej części per- ' adowane bombami. ^ o sonelu bazy, obecnego wów- , .a7:a. .n , .oa Łtlo \ czas na lotnisku i w jego o- ie§łosci zaledwie prze^ ^ koUcach. W chwili gdy rozpo na D0^n0Cnv"'wrs częla się eksplozja, a właściwie seria następujących po sobie szybko wybuchów, znaj na północny-wsefi Spjgonu. © NOWY JORK (PAP? JS W niedzielnych god7} iz3f dowało się tam około 100 o- P°DO*udniowych sób, przeważnie Ameryka- merykanska nadała r tlI^ nów. Stwierdzają oni, że w spotkama profesorów i ^ kulminacyjnym momencie .w. n? yr ^ wzniosła się na wysokość 150 vvici,^rni rządu L SA- 0 metrów ognista kula, a nieco r*e dyskuto później słup dymu sięgający P ^\e. 4 2.400 tysięcy metrów. Seria Jo^nsf)/la .w A wybuchów trwała około 15— Spotkame zorganiz . . , . —20 minut. Wszystko bvło o- 1 V° „w niema pracy handlu i zaopa- garnięte płomieniami i kłęba- toń^kiego przy Białyro ^ trzema. Na cenzurowanym, mi dymu.. Niektórzy obserwa- a uczestniczyło w torzy oświadczają, że przy- ys' °/00i: ^asI'yn pomniało to wręcz wybuch respondent^ Reu era Kr "on,owei ma"so ka" «• Ca do przyczyn kalaztrofy Przeważa w oficjalnych ko- danych. W ostatniej lach amerykańskich wersja, Snecialnv doradca ore^'V' ze katastrofę rozpoczął nagły johnsona do spraw fLtŁ buch 250 kilowej bomby dalekowschodniej 6 zwłaszcza w miejscowościach bardziej oddalonych od Ko^za lina, znalazły się sklepy geesów. Dyskutanci, mówiąc o bolączkach niejednokrotnie wska żują możliwości poprawienia sytuacji. Np. często wysuwane są kwestie naprawy dróg lokalnych. Wyborcy, poruszając te sprawy na spotkaniach, podkreślali, iż ludność chętnie podejmie te prace w czynach społecznych. (ei-ef) XV WYŚCIG POKODU CZEK; 23. ZIELIŃSKI, 39. KEGEL, 47. MAGIERA — w tym samym czasie — 5:09.40; 66. GAZDA — 5:11.32. &ERDN ^ PRAGA - WARSZAWA WYNIKI DRUŻYNOWE DZIEWIĄTEGO ETAPU 1. Rumunia — 15:24.45 ; 2. CSRS — (Dokończenie zc str. 1) próby. Ale czołowa trójka ani myśli zwalniać. Gdy przewaga wynosi już 1,5 minuty, idzie kontratak: Dumitrescu, Melichow i Do-leźal, a także . .. Ubańczyk Za-p hab. Ten ostatni nie wytrzymuje "l jednak długo, odpada. Po półgodzinnej pogoni kontratakująca trój . . . o «««« ka dochodzi czołówkę. Szóstka że Polacy atakowali niemal bez 15.25.24 , 3. ZSRR lo:25.24, 4. POL.- zwiększa teraz tempo. Trzy minu- przerwy, ale Niemcy odrazu ,,sia- SKA 15:2^.24; 5 Holandia - tv, cztery, cztery i pół przewagi dali" im na kółkach. Nie było sen- 15.26.03, 6. Belgia lo.29.00. Do mety 48 km, peleton o 6 (!) mi- su atakować. Kudra wyrabiał prze- AC™7łr A r,Ty% nMI.VXTAW» nut za czołówka. Dumitrcscu ma wagą. Tuż przed stadionem kraksa. ^ASjnKACJA MUŻYNO^A szanse na żółtą koszulkę. Marzy o Niektórzy kolarze kończą etap na PO DZIEWIĘCIU ETAPACH niej Doleżal. A tymczasem w pe- piechotę x ZSRR — 90:29.13 ; 2. CSRS — letonie sensacja; wyrywa się do Tak pożegnano cze&Kie etapy. 90.-3g.s3. 3^ POLSKA — 90:40.29; przodu reprezentant Mongolii — Dziś zasłużony odpoc/.ynek. A ju- 4 90:40.59; 5. Belgia — Batar. Zyskuje minutę przewagi, tro dwa etapy: zjj»z4 z Łysej Po- 90;48 18; 6 Fra,ncja — 80:50.32; 7. Ru- Ale i on kapituluje. lany do BieiSka-Bt»>c, pr/erwa na munia 90.-53.59. 16 km do mety. Na podejściu od- obiad i ciąg dals-zT Ao Krakowa. pada Molce a nu. Dumitrescu zwal- Ciężka próba. Oby polskie szosy jjlasyFIKACJA INDYWIDUAL- nia temoo czołówki, ale to nie po- służyły r^aszym kolarzom. pQ DZIEWIĘCIU ETAPACH msi^a. Jego kolega coraz bardziej zo-sta.le. Wzniesienia i zjazdy, cięż- WYNIKI INDYWTPUALNB 1. Lebicdiew (ZSRR) — 29:25.26; ka trasa. Wyczerpują się siły mło- DZIEWIĄTEGO ETAPU 2. Dumitrescu (Rumunia) — 29:23.59; dego Holendra Deenena. Już tylko 3. Doleżal (CSRS) — ?9:2u..^: 4. Rit- czterech będzie walczyło o zwycię- 1. Melichow (ZSRR) — 5:05.04 (z t?r (Dania) — 29.27.15; 5. Swerts stwo. Dumitrescu czy Doleżal, czy bonifikatą); 2. Dumitrescu (Rumu- (Belgia) — 29:27.23; 6. ZIELIŃSKI może Kudra? Melichow ,,wozi się", nia) — 5:05.34 (z bonifikatą); 3. Do- (POLSKA) — 29:27.41; 7 Peschel Słabsza forma czy taktyka? Już leżał (CSRS) — 5:06.04; 4. KUDRA (NRD) — 29:23.02; 8. KUDRA (POL- widać stadion. Kudra próbuje o- (Polska) — 5:06.04; 5. De en e.n (Ho- SKA) — 29:2H.20; 9. Schejbal (CSRS) statniej ucieczki. Nie może jednak landia) — 5:06.43; 6. Moiceanu (Ru- — 29:23.31; 10. Van Spx*ingel (Bel- zyskać więcej niż 3 metry. I wtedy munia)) — 5:09.01; 7. Spriet (Belgia) gia) — 29:28.59. Miejsca pozostałych Melichow przypuszcza sztuarm. U- — 5:09.40; 8. Schejbal (CSRS) — Polaków: 16. MAGIERA — 29:31.36; dany. 5:09.40 ; 9. Smolik (CSRS) — 5:09-40; 17. GAWLICZEK — 2S:3Ł23; 13. KE- 3,5 minuty i rjawia się peleton. 10. Zaaf (Algieaia) -- 5:09.40. GEZ. — 29;J&31; XL GAZOA — Nadrobił nieco stratę. Okazuje sio, Miejsca Polaków; 16. GAWU- wybuch 250 kilowej Domoy dalekowschodniej u;teW wskutek jakiegoś defektu, jak Bundv, który miał rep£gtf, nP. przedwczesne, samoczyn- wać grupę „trustu ne uruchomienie się zapalnika, administracji USA . c Generał Moore oświadczył na SJ-ę 7 dvskusji zasła<1?a^ pytania dziennikarzy, że tego „innymi obowiązkami,,• roazaju spontaniczna eksplo- Audycja bvła tran^g \ z.iafbomby jest rzadkością, ale na przoz sje^ telewi^I K może się zdarzyć. stanów amerykański^' j$ \ Rzecznicy amerykańscy u- że przez rpd'o i tel0^1 ważają, że jakiś sabotaż jest nadyjska. Zdaniem V wykluczony. Dementują oni ra agencji Reutera, pierwsze doniesienia ze źró- tyki politvki USA w cK0 deł południowowietnamskich, mie, do jakiej doszło w jakoby katastrofę poprzedziło sie spotkania, nie oddanie kilku strzałów z moź spodziewać zmi?nv d°[, ^ dzierzy w kierunku bazy. Za sowei oolityki USA f równo generał Moore, jak i południowo-wschodni^' Dnia 15 maja 1965 r. po ciężkiej chorobie Słupsku, przeżywszy lat 31 Zygmunt Rogowski pracownik Koszalińskie gro Przedsiębiorstwa cyjno-Inżynieryjncgo— Kierownictwa Zarządu ^ w Słupsku. W Zmarłym tracimy zasłużonego pracownik^- jC^' nego działacza społecznego oraz serdecznego ^0* Cześć Jego Pamięci! DYREKCJA, POP. RADA ZAKŁADOWA C* RADA ROBOTNICZA ORAZ WSPÓŁPRACOV*r' ?■ S Nt! c C1 $ K ^01 ^3 GŁOS Nr m usm* Sir. 3 PRZYJECHALI z Wi-cewa, Sieńc, Nasuto-wa, Syrkowic, Karlina, Koziej Góry, z od ległego Smęcina i Ty-. . chowa... Już nie koń-^ \ 3ak dawniej, lecz nysami, Sv zaś niejeden własną Dyrektorzy i aktyw J sPodarstw. Przybyli na spot nie z kandydatami do Sejmu pRLł wPla załogi PGR Stanomino b~Zjta ministra rolnictwa to ruzo ważne wydarzenie. Z to a Wcześniej zjechały trak-odry; Robotnicy wystroili się łVpuW^ta, dziewczynki w bia ^ bluzkach i granatowych dobrych maszyn, więcej nawo zów sztucznych, warto więcej budować. To się opłaci » My nie zawiedliśmy zaufania wła dzy! I teraz chcemy zaciągnąć wzajemne zobowiązania. Program rozwoju naszych pegeerów będziemy realizować wspólnie. Wy, towarzyszu ministrze, musicie jeszcze bardziej domagać się, by nam dostarczano środki, my zrobi my wszystko, aby wyszło to z korzyścią krajowi. Ta myśl mocno brzmi w wystąpieniu tow. Abramowicza z Lasek. Gospodarstwo uzyskuje stosunkowo wysokie plony, ale nie osiągnęło kresu możliwo- Nn spotkaniu fachowej kadry, wzrosła gospodarność załóg! W ubiegłym roku tytułem funduszu premiowego załogi pegeerów w Polsce otrzymały 670 min złotych. Takiej sumy tytułem podwyżki płac nie otrzyma! w ciągu roku żaden oddział klasy robotniczej w Pol sce! Pracownicy pegeerów słusznie dostali tę podwyżkę, gdyż ma ona pełne uzasadnienie w konkretnym wzroście produkcji. Z kolei tow. Jagielski obszernie omawia kierunki rozwoju pegeerów w przyszłej pięciolatce. Mówi o ile więcej będziemy produkować nawozów sztucznych, jakie kroki zostały podjęte w celu rozwoju budownictwa i rozszerzenia robót melioracyjnych. Nie ukrywa trudności, odpowiada na wszystkie pytania. Zebrani słuchają uważnie. To spotkanie to dobra lekcja oby w Stanommle spódnicZkach czekają z kwia ści. My też — podkreśla A- bramowicz — w naszym pe- ^adą — ktoś wykrzyku- geerze myślimy nad tym, jak watelskiego myślenia i oby- £ zlikwidować uciążliwy dla kra watelskiego działania. Rozu- - °w- Jagielskiemu towarzy ju import zbóż. Potrzebuje- miejąc trudności kraju, łat- tyj Jekretarz Kw PZPR, tow. my więcej nawozów, potrzeb- wiej rozwiązywać problemy datnSław Przy&°dzki» kandy ne są nowe budynki. Pegeery na własnym podwórku. Po- ja . 0 Sejmu PRL — Edward powinny świecić przykładem, trzeby są ogromne — konty-PGR ZeWskU dyrektor WZ pr Marian Czerwiński, łoPa jtawiciele władz z Bia-c!y^.u- Tow. Jagielski kan-w województwie do S7nr-U trzeci raz, zjechał Ko- , fińskie wzdłuż i wszerz, zna T-ecz przykład to me tylko nuuje tow. Jagielski — i nikt jZ^siątki pegeerów, tysiące wysoka produkcja lecz i wy- tych potrzeb nie neguje. Istnie i, . * tu w Stanominie wie soka kultura pracowników, ją tylko określone granice 1 Wita z nazwiska. rozwój życia kulturalnego, możliwości. Można się dziwić, mP?spodarze~ oprowadzają Więc trzeba też pomyśleć o że w celu zainstalowania ła- *nisitra po swoich włościach, pegeerowskich domach kultu- zienki w mieszkaniu trzeba 0 Walą się plonami, mówią ry- 1 dlaczego — dodaje tow. zgody ministra, ale tej decy- persPektywach rozwoju pe- Abramowicz — w układzie zji zmienić nie można! Jesz- Pokazują budynek zbiorowym pracy nie określo cze bardzo wiele rodzin w pe- w którym po zmo- no dotąd stawek wynagrodzę geerach mieszka w dawnych ^^izowaniu wnętrza będzie nia dla pracowników kultury czworakach. Do 1970 roku JiŻna Pomieścić 40 macior w pegeerach? zbudujemy w pegeerach 300 *aęce3- Tow. Jagielski wyra- . tys. nowych izb — tyle, na -- rj RZEMAWIA mgr inż, ile nas stać. Gdybyśmy chcie Y~ Adam Sudolski. Naj- li instalować łazienki — zbu- młodszy stażem i wie- dowalibyśmy mniej. Nie moż kiem dyrektor w pegeerach na więc części pracownikom województwa. Przed rokiem pegeerów stwarzać komforto- a UZn . wjaci- dziei- anie racjonalizatorom, ftak 1 SW£* uwagą, że jed-sUnvmioty od macior są sto-I°w °^° nieliczne, no i w ja- • (INF. WŁ.) ODDZIAŁ Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicie li w Koszalinie zorganizował w Dniach Oświaty, Książki i Prasy ciekawą wystawą ksią żek i wydawnictw światopo glądowych i religioznawczych, która cieszyła się dużym zain teresowaniem. Zgromadzono na niej prawie 300 pozycji książkowych i periodycznych zarówno z okresu 20-lecia przedwojennego jak i wyda-nych w Polsce Ludowej. Wie SAiW w Dulach Oświaty le z tych wydawnictw nie ma już na rynku księgarskim, nie które stanowią zcręcz „białe kruki". W tym samym czasie Stowarzyszenie Ateistó^o i Wol nomyślicieli organizowało pre lekcje i imprezy, popularyzu jące książkę światopoglądową i religioznawczą, a wystawę poprzedziło seminarium na temat jej roli w walce o postęp i pełną laicyzację. Były to m. in. s/potkania ze znanym publicystą mgr KAROLEM CHYLIŃSKIM. Staraniem od działu SAiW przybędzie do Koszalina znany publicysta „Kultury" i autor książek o Watykanie i jego powiązaniach z imperializmem — STANISŁAW MARKIEWICZ. SAiW planuje również or oanizowanie w miastach powiatowych — w bibliotekach, PDK, klubach zakładowych — ruchomej wystawy książki a-teistycznej• (tkb) Fot. J. Piątkowski NAS I fruJi 2aczynają* tłumaczyć się wierzono mu PGR Nasutowo. szych wygód uanościami... Zdolny, energiczny człowiek, przyjdzie czas w przyszłości, Młody dyrektor dzieli się swy gdy będą na to środki... ^anie~ ^Qnalc rozPocz3ć spot wątpliwościami. Czy su- ^ POTKANIE zbliża się &ona-iś prawie 2 miń zł strat* WPVbud°waniu suszarni', linie rzeki? Bez szeroko pod-w . . J-A-ch robot melioracyjnych się tow. odpowiada Dą-z tymi suprami? Dostanę?... W rezultacie Ludwik Dą- ^s2yny°Łh^- P°trzebne są ^ *"mowv"o 'zwiększeniu br6wka przywiózł do Tycho- bl0rU zieipri i 9,wufa^°we£° hodowli' Dlaczego chcąc insta wa dokument, w którym mi- JgZJSSS", dla ro- W, u zastosowanie teeo botników łazienki trzeba aż zgo a,,.ą , 7 juprow, C0^zyn.t0DSa°rejan" nS dy ministra rolnictwa? No i „za TŻS°ych Sie"*" 7 trZ6b! r0Z S Kociatkiewicz - c^^sp! strony tow. Jagielski scho fcdarsS?ch bardSej od- rytusem? U mnie zbiorniki wał do swej teczki dokument PmartWi? Si?' C° Z nim w SS ccdejWMłogf^Tycho- tf 0 dostar- ^ Smę- ^ ••• wa zobowiazał się zwiększyć V ,zboźa t, Państwu 80 — Ja też się martwię, my- zbiory 4 zbóż do 25 q z ha... li ^ muśi ^ m ro^u Prze" ślicie, że nie? — wtrąca tow. — Taki interes ubiłem — b &rawie ftnA^ary ^cznej wa Jagielski.^ chwali się Dąbrówka swoim 5 Upływają 6»dzl„y. Zabiera- Oni Ochrony Przeciwpożarowej y o ładowności ^ kilkunastu ton... ^ Słos dalsi dyskutanci. Wy St aUnySzczuk produkuje stępują ze sprawami drobny- 1 j*.Ja ^erriniaki — wsta- mi* niektórzy przedstawiają D4brówka z Ty- osobiste kłopoty, wszechwład- J. LESIAK (Tnf. wł.) Tegoroczne Dni Ochrony Prze- ciwpożeirowęj (lc do 23 bm.) są o-kazją do uświadomienia społeczeństwu, jak znaczne straty ponosimy jeszcze z powodu pożarów. Dlatego też w okresie Dni nasilona zostanie akcja odczytowa, wyświetlane będq filmy, tematycznie l związane z ochroną przeciwpoźa-I rowa. Główna jednak uwapa zwrócona ; oędzie na ochotnicze straże pożarne, które najwięcej mogą zdziałać w dziedzinie zapobiegania pożarom, Członkowie OSP przeprowadza kointrole zabezpieczenia przeciwpożarowego pegeerów, o-biektów kolonijnych, skontrolują wykonanie zaleceń poprzednich kontroli. Wyniki lustracji zabudowań wiejskich omawiane będą na zebraniach całej wsi. Rozwiiainie bowiem różnych form działalności prewencyjnej ma olbrzymie znaczenie dla zapobiegania pożarom. Tworzy się też obecnie wiele nowych jednostek ochotniczych straży pożarnych, zwłaszcza żeńskich i młodzieżowych. yv celu lepszego zwalczania pożarów członkowie OSP podejmują wiele zobowiązań, dotyczących budowy w czynie społecznym zbiorników i ujęć wodnych, remiz, suszarń węży, pomostów itp. Na o-koło 900 jednostek OSP już prawie 5C0 podjęło w czynie społecznym różne prace, które przyczynią się do polepszenia stanu bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Dotychczas wykonano już około 300 zobowiązań, a wartość ich szacuje się na 2,4 min zł. M. in. OSP w Człopie adaptowana świetlicę i jej wnętrze, podobnie OSP w Ba-żowicach Co o w. Sławno). W Dobie-sławiu wybudowano suszarnię węży, a w Kar/;cirie — remizę (obie miejscowości w pow. Sławno). Podobne przykłady można mnożyć. (p) ^śmy^i sziym roku zasa- ton! *lski - ha, zebraliśmy Tylko, towarzyszu tL^ada „ ^U(*wik Dąbrówka • ^ce ~~7 kłopot z sa-My 2a Ze Piórem! Suprów v Męcei ?ał?' Przydałoby nie jednak dominuje ambitna troska o rozwój pegeerów.- ZABIERA głos tow. Jagielski. Przypomina sytuację w koszalińskich pegeerach sprzed kilku lat. >baTej reskich 7ad7arek; FoPrawa ogromna! Wzrosła Nch* -z Pomyśleć o leDszvm ranSa Pegeerów w całym kra S? ntZ0Wa^ ^Lu zb6T. i"- ^ zbiorów w 1964 roku %ba mamy za wiele po- Państwowe gospodarstwa rol- 4sZvnCOraz więcej lepszych ne dostarczyły prawie milion v a-* ton zbóż, w około 20 proc. u- V^skusia . czestnicząc w globalnych do- J^SielęL--Mr°Z^r^ca S^"' stawach. Wzrósł ich udział w ^rfs°Wani0m 1 słucha z z*in- dostawach mleka, roślin ole- Pytani* n,otuie uwagi, istych, żywca, zwłaszcza woło $ .^^^rdziei af* sP°^anie co- wego. Coraz więcej chłopów tjtelny Jr ac^ charakter mówi, że dziś jest się czego V^» w gneraciza siS w roz uczyć od pegeerów. Ale to i* al każdvP°farski dial°S- cośmy osiągnęli, to już prze- iJ^ie mówi dysl5utant .ob' szłość. W 1970 roku pegeery pegeor ° osi^8ni(?ciach muszą dostarczyć półtora mi- Vesy nie n podkreśla» ze liona ton zbóż, znacznie zwięk trz ^2ySZły ła*wo' ze szyć dostawy innych produk- \^o§ci i f ^y10 wiele tów. Zadania przyszłej pięcio Postulatv Pnie przedsta latki załogi gospodarstw rea- V^rosze Zł J?st. w liz°wać będą w korzystniej- V S°spodav. — do- szej sytuacji. Na inwestycje PrawoUjemy* a więc przeznaczymy 44 mld zł, pra- si^ wie dwa razy więcej niż w la- wic u wa i T swój zapał, energię, wiedzę, i długoletnie doświadczenie. \Stacja w Boni^ nie już dziś stanowi wzorową placówkę rolniczą. ^ Dyrektor dokłada wielu statań, aby rea lizowano planowe, wielomiliai nowe inwestycje, nie szczędzi wysiłku, by dla przyszłego Instytutu pozyskać kadry.,,spe cjalistów. *1 J Inż. Manikowski kandyduj, je do Wojewódzkiej Rady NaL: rodowej. Był radnym w okre^ sie ostatniej kadencji, pra-"; co wał w komisji rolnictwa i*J leśnictwa, w sprawach rozwq| ju rolnictwa wielokrotnie występował na sesjach. Jest dziat łączem Zjednoczonego Stron-j| nictwa Ludowego. Za udziały w kampanii wrześniowej o-rf trzymał Krzyż Walecznych^ za zasługi w rozwoju koszalin skiego rolnictwa odznaczony} został Srebrnym i Złotymi Krzyżem -Zasługi oraz w u-^ biegłym roku — Krzyżem Ka walerskim Orderu Odrodzenia Polski. (1.) JEDEN WAGON W CIĄGU 10 MINUT W Fabryce Maszyn i Urządzeń Przemysłu Spożywczego we Wronkach wykonany za stał prototyp spłukiwacza hyr draulicznego do rozładunku buraków i ziemniaków z wa gonów kolejowych i platform; Nowością w prototypie jest napęd i sterowanie hydraulicz ne. Czas rozładunku jednego wagonu ziemniaków trwa 10 minut. Prototyp, po próbach, wchodzi obecnie do produkcji seryjnej. {JU TYCHOWSKIM kinie „Dunaj" spotkali się ze społeczeństwem: kandydat na posła do Sejmu, prezes WK ZSL w Koszalinie, ob. FELIKS STARZEC, przewodniczący Prezydium PRN iv Bia togardzie, ob. SZCZEPAN KLI MEK, Kandydaci na radnych Powiatowej i Gromadzkiej Ra dy Narodowej. Przeux)dniczący Prez. PRN, ob. Klimek zapoznał wyborców z tym, co zrobiono podczas poprzedniej kadencji ra dy i co uczyni się do 1970 r. Przedstawił też rozszerzony program wyborczy gromady Tychowo, jednej z najzasobniejszych i najgospodarniej-szych w pow. białogardzkim. W Tychowie ma być m. in. postawiona szkoła, wiejski dom towarowy, w gromadzie przybędzie traktorów, będzie wnęcej bydła i trzody chlewnej. Potem zaczęła się dyskusja. — W Kowalkach — mówiła soUys tej wsi, KWASIBOR-SKA — sołectwo doprosić się nie może telefonu. Nie dlatego, żebyśmy nie chcieli po- żacy zgodzili się już dawno pomóc przy zakładaniu prze wodówt byle poczta przysłała montera i sprzęt. — W gromadzie naszej — twierdził inny dyskutant — przybywa absolwentów Szkoły Przysposobienia Rolniczego, którzy chcieliby się uczyć w bez dna. Musimy więcej pomagać naszej radzie! — Trafił ludziom pod skórę — powiedział siedzący w pobliżu stołu prezydialnego męż czy zna. A potem mówił kandydat na posła ob. Starzec o tymf Wśród wyborców w Tychowie technikum. W powiecie brak jednak takiej szkoły. — Tychowskie kółko rolnicze - mówił jeden z rolników — dłuższy czas stara się o zakup rozlewacza wody a-moniakalnej... Kierownik szkoły w Tycho wie, BIELECKI powiedział: — Nie zrobiono drogi, choć był taki punkt w starym pro gramie wyborczym, bośmy sa mi nie przyłożyli się do tego. Basenu też nie mamy w Tychowie, bośmy za mało się sta rali. Liczyliśmy na pomoc pań jakbu byfoor& iMrkie^in jak obecnie inne potrzeby mają mieszkańcy wsi, jak zmieniła się wieś nawet w ciągu ostatnich czterech lat. Jeszcze do niedawna ludzie wspominali, że podatki za wy sokie, grunty źle poklasyfiko wane. A dzisiaj? Teraz rolnicy chcą telefonów, żądają więcej nawozów sztucznych, więcej przystanków autobusowych, brukowa nych i oświetlonych dróg. To tołaśnie jest symbolem naszych czasów. Następnie usto sunkował się do wypowiedzi uczestników spotkania. Do 16 bm. włącznie odbyło się w powiecie białogardzkim 16 spotkań kandydatów na po słów do Sejmu i radnych WRN, PRN i GRN. W zebraniach przedwyborczych uczestniczyło około 1 200 osób, z których co najmniej sto zabra lo głos w dyskusji. W tematyce zgłoszony cli przez nich 50 postulatów i wnia sków przewijały się — jeś 1$ idzie o problematykę iviejskc£\ — takie -prawy, iak: napr<£ wa studzien, dróg, odpowied-niego połączenia autobusowe go, zimększenia dostaw nawo zów sztucznych, melioracji łąk pegeerowskich itp. Wśród postulatów zgłoszonych przez uczestników spoU kań w Białogardzie i K^rlU nie dominowały przede wszyst kim sprawy budownictwa mieszkaniowego, gospodarki komunalnej. Mieszkańcy Bia łogardu wysunęli m. in. pro* pozycję zbudowania bądź u* rządzenia w tym mieście łaź ni publicznej oraz postawienia wiaduktu nad torami kolejowymi, którędy przechodzi dro ga w stronę Kołobrzegu. INFORMUJEMY P&FOlfflADAMY (FLAOZIM^ ODZIE NABYĆ Xv •jGUMACZKI" Mieszkaniec Koszalina: Gdzie nabyć estetyczne dam skie obuwie gumowe tzw. g;umaczki, używane przez ko biety zatrudnione np. w laboratoriach i gdzie znajdują się przedsiębiorstwa, pro dukujące to obuwie? _ Jak informuje Woj. Przedsiębiorstwo Handlu Obuwiem w Słupsku, dwie fabryki produkują obuwie gumowe: Łódź kie Zakłady Obuwia i Przemy shi Gumowego — Łódź, ul. Wólczańska 223 i Grudziądzkie Zakłady Przemysłu Gumowego — Grudziądz, ul. Wa ryńskiego 66. Tam należy skierować zapotrzebowanie, wchodząc w kontakt z placówką handlu obuwiem. Bezpośrednie dostawy dla waszego przedsiębiorstwa są niemożliwe. (t) ZASIŁEK ME PRZYSŁUGUJE Informacja dla ob. P. K. z Gózdu, pt. „Zwolnienie płatne" okazała się mylna. Pisaliśmy, że za czas zwolnienia le karskiego na opiekę nad chorą żoną przysługuje pracowni kowi fizycznemu zasiłek chorobowy z ZUS. Tymczasem zasiłek chorobo wy pracownikowi nie przysługuje. Jedynie okres tej o-pieki może być zaliczony do dni pracy, uzasadniających wypłatę zasiłku rodzinnego. Za mylną informację przepra sza mv. (dsz) TUNKTY SPRZEDAŻY POMOCNICZEJ J. W. — Bytów: Prowadzę punkt sprzedaży pomocniczej we własnym lokalu. Czy słusznie posteruje gees. żądając zapłaty za transport a nie płacąc za lokal? Wysokość marży, opłat za opał i oświetlenie lokalu i transport regulowane są indywidualnie w zawieranych umowach pomiędzy kierownictwem gees a sprzedawcami punktu. Jeśli w zawartej umowie nie wspomniano o od, płatności gees za lokal, a usta łono stawki za korzystanie z transportu, to za transport na leży płacić. Jeśli zawarta umo wa jest krzywdząca, można ją wypowiedzieć i zawrzeć inną, na nowych zasadach. (zet) LICEA PEDAGOGICZNE B. B. — Będzino: Czy licea pedagogiczne przyjmują jeszcze zgłoszenia kandydatów, a jeśli tak, to do kie dy? Na rok szkolny 1965/1966 licea pedagogiczne nie przyjmo wały i w przyszłości nie będą przyjmowały zgłoszeń kandydatów do pierwszych klas. E-gzaminy do wszystkich szkół średnich ogólnokształcących i zawodowych rozpoczynają się 25 czerwca br. (zet) ZWOLNIENIA I ZNIŻKI PODATKU OD WYNAGRODZEŃ S. W. — Lisewo: Czy słusznie pracodawca potrąca mi podatek od wynagrodzeń, jeżeli mam na utrzymaniu 7 dzieci? Jedynym żywicielom rodziny przysługuje zwolnienie od podatku, jeżeli mają na utrzy maniu więcej, niż 3 dzieci. Jeżeli oboje małżonkowie pra cują, a mają na utrzymaniu więcej, niż 6 dzieci, mąż zwol niony jest całkowicie od podatku od wynagrodzeń. Żonie wówczas zwolnienie takie nie przysługuje. W przypadku, gdy mąż jest podatnikiem podatku dochodowego — żona również nie może korzystać ze zwolnienia od podatku od wynagrodzeń. (TS-b) S. W. — Gościno: Mam 5 dzieci na utrzymaniu. W poprzednim zakładzie pracy nie potrącano mi podatku od wynagrodzeń. Mój obecny pracodawca potrąca taki podatek. Który zakład postępował prawidłowo? Obecny pracodawca. Mając na utrzymaniu 5 dzieci nie ko rzysta Pan ze zwolnienia od podatku. Natomiast, o ile wy nagrodzenie nie przekracza kwoty 1.140 zł miesięcznie, przysługuje Panu zniżka rodzinna w wysokości 75 proc. podatku. (TS-b) POTRĄCENIE OPŁATY POCZTOWEJ Z WYNAGRODZENIA A. J. — Złotów: Po wyjściu ze szpitala chodzenie sprawiało mi trudności, więc nie pobierałem z zakładu pra cy należnego mi wynagrodzenia. Zakład pracy przesłał mi pobory pocztą, potrą cając porto. Czy słusznie? Zakład pracy nie jest zobowiązany do przesyłania pracownikowi poborów pocztą. Jeżeli jednak, idąc pracownikowi na rękę, zakład przekazał wynagrodzenie pocztą, potrącenie opłaty pocztowej (por ta) jest uzasadnione (art. 753 § 2 kodeksu cywilnego). (JS) JESZCZE O „PAPIERKACH" Niedawno udzieliliśmy jednemu z Czytelników odpowiedzi, w któ rej wyraziliśmy przekonanie, że lekarz nie musi wystawiać pracu iącemu pacjentowi osobnego zaświadczenia o jego wizycie w przychodni. Pracodawcy powinna wystarczyć adnotacja lekarza w specjalnej rubryce książeczki u-bezpieczeniowej. Na naszą informacją otrzymaliś my list, którego autorka nie zgadza się z naszym zdaniem. ,,To prawda — pisze Czytelnicz ka — że adnotacja w książeczce ubezpieczeniowej jest usprawiedliwieniem nieobecności pracownika, ale nie może przecież być dowodem, który można by było załączyćr do jego akt i uzasadnić tym wypłacony zasiłek rodzinny. A jak udowodnić kontrolerom ZUS, że pracownik był właśnie u lekarza? Kontrolerzy nie uznają wyjaśnień na słowo, ale żąda-ja dowodu, usprawiedliwiającego nieobecność w pracy. W przeciw nym przypadku przypisują wypła cońy zasiłek do zwrotu bądź pra cownikowi, bądź też temu, kto spowodował wypłatę". Istotnie, adnotacja lekarza w książeczce ubezpieczeniowej r.ie może być dowodem dla kontrolera, ale dla zakładu pracy może, a nawet powinna być wystarczającą podstawą do sporządzenia tnkiepo dowodu. Uznajemy prze- | cież odpisy notarialne, nie wy ma ramy też metryk urodzenia dzieci, polegajac na dowodach osobistych rodziców —■ dlaczego na podobnej zasadzie nie honorować podpisu i pieczątki odpowiedzialnego pracownika zakładu pracy? w książeczce ubezpieczeniowej le karz stwierdza udzielenie porady pacjentowi. Gdy w rubryce ..data" zaznaczy si® godzinę przyjęcia, pracownik otrzymuje zaświadczenie, że bvł w godzinach pracy, u lekarza. Chodzi tu nrze-de wszystkim o usprawiedliwienie wobec pracodawcy, tym bardziej, że sprawa dotyczy krótkiej nieobecności dla zasięgnięcia porady, bo w poważnych przypadkach lekarz udziela pracownikowi zwolnienia na soecialnym formularzu. Dla uzyskania tej krótkiej porady pracownik nie musi przecież tracić całej dniówki. Jeże!! znt.em pracodawca iizna nieobecność za usprawiedliwioną i stwierdzi to Pisemną decyzia, to ZUS z pewnością nie za kwestio nule takiego dokumentu. Rzecz w tym, aby dokument sporządzał nie lekarz, lecz powołany do tego pracownik komórki kadrowej w zakładzie pracy pacjenta. Dlatego właśnie napisaliśmy, że nie należy wymagać od lekarza, aby każdemu pracującemu pacjen towi wypisywał nie tylko recepty, ale jeszcze i zaświadczenia dla zakładu pracy. I dlatego nadal uważamy, że bez osobnego zaświadczenia lekarskiego można jednak się obejść. (dsz) MIĘDZYPOWIATOWE PRZEDSIĘBIORSTWO USŁUG PRZEMYSŁU TERENOWEGO W SŁUPSKU, UL. DOMINIKAŃSKA 11 podaje do wiadomości PT KLIENTOM, że PUNKT USŁUGOWY W SŁUPSKU, przy ulicy ALEKSANDRA ZAWADZKIEGO nr 2 ♦ wykonuje usługi uj zakresie PLISOWANIA SPÓDNICZEK I SUKIENEK REPASACJI POŃCZOCH REPERACJI I WYKONYWANIA NOWYCH PARASOLEK NAPRAWY I WYMIANY KOŁNIERZYKÓW ORAZ MANKIETÓW KOSZUL MĘSKICH ENDLOWANIA NAPRAWY BIELIZNY POŚCIELOWEJ ORAZ PRZYSZYWANIA GUZIKÓW. GWARANTUJEMY SZYBKIE I SOLIDNE WYKONANIE USŁUG. K-l 088-0 * * ¥ * ♦ ♦ ♦ ♦ $ ♦ i DYREKCJA SŁUPSKIEJ FABRYKI (> URZĄDZEŃ TRANSPORTOWYCH f W JEZIERZYCACH t J ogłasza zapisy kandydatów J do trzyletniej # Zasadniczej Szkoły Zawodowej t Przyzakładowej i o kierunkach: ślusarz, tokarz ł ZAPISY NA ROK SZKOLNY 1965/66 prowadzi dział kadr. Warunki przyjęcia: wiek 14—15 lat i ukończona szkoła podstawowa. Kandydaci winni złożyć następujące dokumenty: podanie, życiorys, świadectwo zdrowia, opinia ze szkoły, zaświadczenie o stanie majątkowym rodziców, dwYie fotografie, wyciąg aktu urodzenia. Szkoła nie posiada internatu. Płace wg obowiązujących przepisów przy zatrudnianiu młodocianych. K-1087-0 Uwasga j | Zoo|9alr2eifiowc(|i | S C E N T R A L A HANDLOWA % PRZEMYSŁU WYROBÓW METALOWYCH 9 ODDZIAŁ W SZCZECINIE zawiadamia, PT ODBIORCÓW, że z powodu in- p wentaryzacji w okresie od dnia 1—15 czerwca 1965 r. wstrzymana będzie sprzedaż i wydawanie druJu, siatek, gwoździ, łańcuchów, a i czarnych naizędzi % W związku z powyższym prosimy o zaopatrzenie się 4* w niezbędne TOWARY DO DNIA 31 V 1965 r. i K-126/B-0 i SPÓŁDZIELNIA PRACY „ELEKTRO-METAL" W KOSZALINIE, UL. DZIERŻYŃSKIEGO 3, zatrudni od zaraz dwóch pracowników z wyższym lub średnim wykształceniem technicznym na stanowisko PREZES*<\ SPÓŁDZIELNI i KIER. TECHNICZNEGO. Warunki -pracy i płacy do omówienia w biurze Spółdzielni. K-li30-0 WARSZAWSKIE ZAKŁADY RADIOWE „RAWAR" W BIAŁOGARDZIE, UL. S WID WIŃSKA nr 21, zatrudnią od zaraz 10 MURARZY na budowie sanatorium w Kołobrzegu oraz murarzy do pracy na drugą zmianę, w godzinach popołudniowych. Warunki pracy i płacy do omówienia na budowie z kierownikiem robót — Kołobrzeg, ul. Rodziewiczówny nr 21. K-1128-0 ODDZIAŁ POWIATOWY „RUCH" W KOSZALINIE zatrudni od zaraz 3 KONWOJENTÓW. Zgłaszać należy się w tut. Oddziale, przy ul. Armii Czerwonej 33. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia w sekcji kadr. . K-l 146 ^ n n n x? [ZGUBIONO dowód osobisty, wy- U U D JL Ulany przez KM MO Koszalin, le- KOSC Mikołaj zgubił legitymację j gitymację służbową nr 833/64 i in-ubezpieczeniową rodzinną nr j ne dokumenty na nazwisko Ha-308807. G-2228 nna Kujawa. Gp-232.9 Przyjmiemy 'do pracy w lipcu lub wcześniej TECHNIK^ RÓŻNYCH SPECJALNOŚCI oraz ARCHIWISTĘ — K01? STĘ. Zgłoszenia — WOJEWÓDZKA PRACOWNIA UKBf* NISTYCZNA KOSZALIN, gmach Prezydium Wojewódz*1^ Rady Narodowej pokój 237. PROKURATURA POWIATOWA W SŁUPSKU zatrudni ^ zaraz WYKWALIFIKOWANĄ MASZYNISTKĘ. SPÓŁDZIELNIA USŁUGOWO-WYTWÓRCZA KÓŁ^ ROLNICZYCH W KOBYLNICY koło SŁUPSKA przyj- do pracy 20 ROBOTNIKÓW do budowy budynków Pjflu brykowanych, 3 CIEŚLI, DEKARZA i KOWALA — f1" SARZA. Warunki płacy do uzgodnienia na miejscu. ^ szenia przyjmuje kierownictwo w godz. 7.30—15.30. „ g PP „DOM KSIĄŻKI" KOSZALIN, zatrudni od zaraz RÓWNIKA SEZONOWEJ KSIĘGARNI w Mielnie. ^ rzystne wynagrodzenie prowizyjne, możliwość zakwatgr der oy ICO" wania — wymagane zabezpieczenie wekslowe oraz ki# nika sekcji inwentaryzacji i kierownika księgarni w szalinie. Zgłoszenia w Dyrekcji Przedsiębiorstwa Kos Grunwaldzka 1. K-l* ^ DYREKCJA SZPITALA MIEJSKIEGO IM. JANI KORCZAKA W SŁUPSKU ogłasza PRZETARG na lianie zbiornika wodnego (basenu) ppożarowego, o P yjr ności 870 m:j w parku szpitalnym, przy ul. Obrońców brzeża 4. Dokumentację techniczną można obejrzeć W d po le gospodarczym, przy ul. Obrońców Wybrzeża nr ^ przetargu zaprasza się przedsiębiorstwa państwowe, dzielcze oraz prywatne z uprawnieniami. Oferty w wanych kopertach należy składać do sekretariatu SzP1 do dnia 27 maja 1985 r. Otwarcie ofert nastąpi w d^pi' maja 1965 r„ o godz. 12, w gaMnecie z-cy dyrektora 7 ^ tala ds administracyjno-gospodarczych przy ul. Obr°^0 Wybrzeża nr 2. ZARZĄD WIELOBRANŻOWEJ SPÓŁDZIELNI IN vV^|-DÓW W SŁUPSKU, UL. JARACZA nr 28, ogłasza Pl\ H-TARG NIEOGRANICZONY na roboty: malarskie, e\r tryczne, stolarskie, blacharskie oraz wykonanie neonu tlj, klamowego w Punkcie Dziewiarskim w Słupsku Zawadzkiego nr 3 oraz roboty dekarsko-blacharskie i rarskie w Słupsku, przy ul. Drewnianej nr 8 i ul. p nr 11. Materiał wykonawcy. W przetargu mogą wzi3 dział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i Vx? > ne. Oferty w zalakowanych kopertach należy skład*1• 0< dnia 25 V 1965 roku u kierownika administracyjno-# darczego pokój nr 7, od godz. 7 do 15, każdego dnia. O* ^ cie ofert nastąpi w dniu 20 V 1965 r„ godz. 10. Zastrze|^ prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. ZARZĄD GS W SIANOWIE ogłasza PRZETARG na nanie instalacji centralnego ogrzewania w budynku wym GS. Dokumentacja techniczna do wglądu w ■ - GS. Termin składania ofert do dnia 28 V 1965 r. 9> At> ofert nastąpi w dniu 29 V 1965 r. w biurze GS, o 8° W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa pa113^}" we, spółdzielcze i prywatne. Zastrzegamy sobie boru oferenta bez podania przyczyn._ SPÓŁDZIELNIA PRACY PRODUKCYJNO- USŁUCf PRZEMYSŁU GUMOWEGO „GUMA POMORSKA^' SŁUPSKU, UL. PARTYZANTÓW 18, ogłasza PRZE'.; na wykonanie robót remontowych budynków posc' J^i Słupsku. W zakres prac remontowych wchodzą roboty rarskie, stolarsko-ciesielskie, dekarskie, elektryczne, -kanalizacyjne. W przetargu mogą wziąć udział pi"2 jtf' biorst^a państwowe, spółdzielcze i prywratne. Oferty ^1' pisem „przetarg" prosimy składać w biurze Zarządu ^r1 dzielni, w terminie do dnia 29 V 1965 r. Otwarcie ^ nastąpi w dniu 31 V 1965 r., o godz. 10. Spółdzielnia ga sobie dowolny wybór oferenta._ CHŁOPI 9 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC .„i W WIEKOWIE ogłasza PRZETARG na budowę ł> 2i skupu żywca i drobiu. W przetargu mogą brać udział P ^ siębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Ofe^eK^ leży składać w sekretariacie Gminnej Spółdzielni w7o. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 29 V 1965 r. K° ^ do wglądu jest w biurze GS Wiekowo. Zastrzega się^jR wyboru oferenta bez podania przyczyn. " . £ ZAKŁAD GOSPODARKI MIESZKANIOWEJ W CZA' f KU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZO> wykonanie elewacji kolorystycznej na 26 budj ^ Dokumentacja znajduje się do wglądu W rze Zakładu. W przetargu mogą wTziąć przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne* .j-c ty należy składać do dnia 26 maja br. Komisyjne ot ,4^ ofert nastąpi 27 maja 1965 r. w biurze Zakładu. Za ^ się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetaf^ jl ^ podania przyczyn. ZGUBIONO legitymację szkolną, wydaną przez Liceum Ogólnokształcące w Szczecinku, na nazwisko Danuta Janezurewicz. G-2227 Preectstaeja drożyny* Kfk / w ZGUBIONO tablicę rejestracyjną motoru WSK nr EA 81-11 — właściciel Marian Dziadek. Znalazca proszony jest o zwrot tablicy do Wydz. Komunikacji Miejskiej w Białogardzie. G-2225 ZGUBIONO świadectwo ukończenia 7 klasy, wydane przez Szkołę Podstawową i Liceum Ogólnokształcące w Kaliszu Pomorskim, na nazwisko Jadwiga Ziółkowska. G-2224 SZŁAPAK Stefania zgubiła świadectwo 7 klasy, wydane przez Szkołę Podstawową w Ostrowicach. G-2223 POŁKACZ Barbara zgubiła legitymację szkolną, wydaną przez Technikum Ekonomiczne w Szczecinku. G-2222 ELERT Tadeusz zgubił legitymację szkolną nr 106, wydaną przez Technikum Leśne w Warcinie. G-2221 30 KWIETNIA 1965 r. w PGR Po-błocie Wielkie, poczta Białogard, zginęła jałówka czarno-biała, około 140 kg wagi. Uczciwi znalazcy proszeni są o zawiadomienie PGR Pobłocie Wielkie telefon 3 lub najbliższy posterunek MO. G-2327 OłjŁOLOTOWICZ Lucyna zgubiU legitymację szkolną, wydaną przez Szkolę Podstawową nr Z w Sfup DRUŻBA Danuta zgubiła legitymację szkolną, wydaną przez Technikum Gastronomiczne w Stupsku. Gp-2331 ZGUBIONO dowód osobisty, wydany przez KM MO Koszalin na nazwisko Cecylia Bobrowska. Gp-2332 WITKOWSKI Tadeusz zgubił świa dectwo szkolne 7 klasy Szkoły Podstawowej w Siemianach, pow. Morąg — rok 1959/60. Gp-2336 ABRAMIENKO Jolanta zgubiła legitymację szkolną, wydaną przez Liceum Ogólnokształcące im. B. Krzywoustego w Słupsku. Gp-2337 DZIADEK Marian zgubił prawo jazdy kat. motocykłowej, wydane przez Wydział Komunikacji Prez. PRN Słupsk. Gp-2338 KORZENIOWSKA Teresa zgubiła legitymację szkolną, wydaną przez Liceum Ogólnokształcące nr 14 Słupsk. Gp-2340 SWAT Tomasz zgubił świadectwo ukończenia Szkoły Podstawowej w Gąbinie (rok 1959/60). Gp-2341 JAKUBIK Zygmunt zgubił legitymację szkolną, wydaną przez Technikum Drzewne w Słuj^sku. Gp-2342 praca PILNIE potrzebna pomoc domowa do dzieci. Zgłoszenia kierować: Koszalin, Moniuszki 1 m. 8. Gp-2345 ORDYNATOROWI gólnej lek. Leonowi Ko ^e & * J ---------- - y. mu, lek. Irenie Kozak niarkom za p dokonaniu ciężkiej °Pe ef za troskliwą opiekę —^ ^j\£ ^ NAUKA OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców Ligi Obrony Kraju w Koszalinie, ul. Racławicka 1, telefon 43-56, przyjmuje dodatkowe zapisy na kurs mistrzów — kie-ro'vvców mechaników samochodowych oraz na III kategorię prawa jazdy. K-1132-0 | podziękowanie składa Kowszyniec. DODATKOWE zapisy na kursy re-pasacji pończoch, dziewiarstwa maszynowego i ręcznego, palaczy centralnego ogrzewania — przyjmuje Zakła-d Doskonalenia Zawodowego w Słupsku, Al. Sienkiewicza 15. K-1133-0 ODDZIAŁ Wojewódzki Towarzystwa Krzewienia Wiedzy praktycznej w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 6, telefon nr 50-35, przyjmuje dodatkowo zapisy na kurs fryzjerski, kelnerski, krawiecki, kreśleń technicznych i kosztorysowania oraz palaczy centralnego o-grzewania. Gp-2220-0 unieważnienia UNTEWAZNTA się zgubiony stempel treści: Prezydium Powiatowej Rady Narodowej Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Drawsko. podziękowania WSZYSTKIM, którzy oddaniem ostatniej posługi drogim zwłokom mojej Zony i okazaniem współczucia dali wyraz głębokiej pamięci o Niej, a szczególnie Dyrekcji i Gronu Koleżeńskiemu z WSSE w Słupsku, Terenowym Stacjom SANEPID w Siwid.winie i Szczecinku ora* przyjaciołom ze Sławna magistrom państwu Wołyńskim i państwu Bobkom składa najserdeczniejsze podziękowanie — S. matrymonia^' PRAGNIESZ szczęśliwego A stwa? Napisz — „Venus , fj Odrodzenia 6. Błyskawic^^J/ ślemy krajowe adresy* różne j* ZAGRANICZNE Ślubne ^li welony wypożyczana. Sierpinka 5/3. ___^ ,v OSTRZEGAM sąsiadów, JićJ & wam w ogrodzie trucizn* ko szkodnikom-grjzon ^^ ^ zalia Marszałek, s>wjti 3 Marca 25. ostrzeżeni®^ PREZYDIUM RADY NARODOJ , W POLANOW^i.l podaje do na zieleńcach i tf j W Y S I e * o O ^ cały rok 1965 » r/ c H E M I c szkodliwe zwierząt dla ć,TfsPj' zwierząt gospoda yf, Wszelki drób mać pod za ewentualne K Prezydium U^nVf^J/ rze żadnej odpo^i^/ ................ GLOS Nr 118 (3944) Str. i SPOTKANIE RZED mikorowskim S J5 pałacem barwny klomb. Obok wej-' ścia do klubu „Ruch" pobielone ce kiełki. Któryś z goś toaża; — widać kobiecą .^Kiście dyrektor miko Sq PeVceru Wanda Wi jedyna kobieta w % ■a ab nj tym stanowisku y p° wygląd gospoda r-inL- a*ac rozsypywał się. Wyicy dyrektorki odbu i! 0 9o. Dziś w schludnych S5' %i c*eniach klubu pra- znajdują Sj J pegeeru Aoti r0!:rywki. ? ra<ł Qnie 2 kandydatami Szki*^1 Powiatowej i Gro i'? Rady Narodowej ma 0 ósmej. Rolnicy \ to polu. Sadzą ziem-i? Pro ?r~?/cJiod2ą ci, któ-c? już skończyli. Pr a-H Poczty rozmawia o ry fyty i sekretarzem KMiP 12s^Qwem Sosnowskim iNch° Vy m:-kor oicskich je-J% le.st ich bardzo dużo. '%ję temat ustępuje K^hca walorom tury Si !!?, okolicy. O ^korcw»k!cj, pięknie m ało w h I tak rozpoczyna się rozmowa na inny temat. W tej kuluarowej dyskusji wym.ienia się zdania na temat możliwości wybudowania drjgi w czynie społecznym. Mijają mi nuty. W kawiarence coraz wię cej chętnych do przedwyborczej dyskusji. Zaczyna się oficjalne spotkanie. Przewodniczący GRN w Mikorowie BRUNON JAS KOWSKI — wita kandydatów na radnych — to w. Cz. SOSNOWSKIEGO i zastępcę przwodniczącego Prez. PRN — MIECZYSŁAWA. SROCZYŃSKIEGO. Następnie miejscowi aktywiści Gromadź kiego Komitetu FJN przedsta wiają mikorowski program wyborczy. Mowa w nim o in weitycjach, o wzroście plonów, zorganizowaniu straży pożarnej, klubu w Kozach i wie1 u innych drobnych svra-wach. ale ważnych dla naesz* kojców gromady. Zabiera glos Mieczyków Sroczyński zivoznn;ąc zebraniach z programem v>ybor-czym pow;ntu, z r>roMerratv-ka nospodarczą ziemi slup• sk fęi. Potem dyskusja. Remonty szkół, mieszkania dla. nauczy cieli9 dalsza poprawa zaopatrzenia w wodę. Czyny społeczne, kwestia regulacji grun tów, uprawy użytków zielonych — to zagadnienia o któ rych mówią mikorowianie. A-le wszystkie rozmowy w tym grenie sprowadzają dyskutan tów do jednego: do dróg. I kiedy wstajemy, po zakończeniu spotkania, gdy na zegarkach minęła już 23 godzina, miejscowy agronom żegna nas sło wa mi: — Te drogi to problem nu-7ner jeden. Ciemność i gęsta mgla towarzyszy naszemu powrotowi do Słupska. Warszawa ska cze po wybojach... Mikorowo to kraniec powia tu. Mikorowianie mówią, że koniec świata. Chcą być bliżej Słupska. Bez drogi trudno. Ale są chętni do r^racy. Rolnicy z Wargowa, Mikoro-wa. Karwna zwiozą kamieni?. 7 ki1 nmetrony drogi może v-r7a tr*>yr:nnć i'? nzynie. Trzeba jednak im pomóc 9 Akademia & Odznaki # Nagrody Święte działaczy kultury A. KOPW7N W sali BTD zgromadzili się w ostatnią sobo-tę działacze i pracownicy kultury, by wspólnie uczcić swe święto. W prezydium akademii zasiedli m. in. sekretarz KMiP PZPR — tow. Cz. Sosnowski, dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego — J. Przewoźny, poe.ka M. Aluchna-Emeiia-now, artjóta-piastyk Ignacy Bogdanowicz oraz prezes Delegatury Polskich Zespołów Śpiewaczych i Instrumentalnych — Kazimierz Huczyński. Fo powitaniu zebranych przez sekretarza Prez. MRN — Jana Sobczaka — zastępca przewodniczącego Prez. PRN — M. Sroczyński wygłosił okolicznościowy referat. Mówił on m. in. o stale rozwijającej się bazie materialnej kultury w powiecie. Procesowi temu towarzyszy powiększająca się liczba działaczy kultury. No-wre k!uby ,,Ruch", nowe świetlice pegeer, powstawanie gro madzkich ośrodków kultury jest wy razem społecznego za-potrzebowania odbiorców kul tury na słupskiej wsi. Następnie kierownik Wy- je srorac łożonych %, ,r'ncórkami mówi miej yjf-czer. to ,/ -'by tak ./"IM- ^■1 doi checlć ko-'•m\a o5ra<*Tc<5i*> , u—. Może slur,-No tak — ale °V. 0nr*Tm? rVv>7»>rf rir, Mi %n3°*ych ? No tak ■o^—rm? Do jard do nte jest najlepszy Vi acs wyborców *8 maja, w Słupsku trzy spotkania z do Sejmu i rad "js ' 10 w sali konferen- *^£7 TłT>».T. tt_,___ % J Prez, ZaJ, Helena Stę- r'. fTr\rvifNl ; lfi w budynku Za- Tomal i Marian spotkają się z ak- P-goerów. 16 w L S?koly Zawodowej I ^^działkowskiego) IKSV z wyborcami: Tomal, Stanłsjiaw wmer* Cieślak, Jan ^hi klUK:1Cz i Tadeusz Jarosz. le Spółdzielni Miesz- ^VK5'HskiMCzyn" przy ulicy f,Vb^a. Gc1 na spr.tkanie Jan,jsz Wo'ski, Ma-^ \» 0-,ViafWs^a 1 Zbiffniew bJ* s^k- Początek Z V '0 I Finowie 1 Z Or'- — Antoni Kd'vin Dura* Ol® Rościć będzie Kazi-v :. łę,nd.rr ' - - 1v?9brA Z posiedzenia eqzekutii'i'U KMiP parni Pracufci dobrze Na ostatrim pasiedzeniu egzekutywy K>mitctu Mia-s4a i Fawialu PZPU członków władz partyjnych zap.o-znano * sytusc.ą w za ircsie zwalczania przestępczości gospodarczej i zabezpieczenia mienia społecznego oraz z pracą KomisJ Konirjli Partyjnej. Jak wynika z przedłożonych Chodzi o to, że w wielu j oa g ndra i Dionizego Rę- Tadeusza Zielon- }§5jo.ka ~~ Antoniego War- \ Janinę Orlicką. \ Je?t 1 ^ZBM przewi- J % ^ j^ sP°tkanie ze Zbig- i l\ W &sr^tzem. { ~~ z Le°Po1- \ -e Blokowym nr 3 I z Czesławem Wiór- Ś SPORT obrach unki egzekutywie maieriałów w o-statnich czterech latach notuje się spadek wpływu spraw z dziedziny przestępstwa natu ry gospodarczej i inne. W porównaniu do 1960 roku wpłynęło ich do prokiiratury o pra wie tysiąc mniej • Nadal najliczniejszą grupę sfanowią przestępstwa z zakresu zagarnięcia mienia społecznego jak 1 jego marnotrawstwa. Jednak że i w tym przypadku, w porównaniu do analogicznego o-kresu rc-ku ubiegłego, notuje się pewną poprawę. W roku ubiegłym gospodarka uspołeczniona poniosła z tytułu P> pełnienia różnych przestępstw straty w wysokości p>nad 2 800 tys. zł. Px"zytłacza:ąca większość spraw dotyczy zagarnięcia mienia społecznego w artości do 5 tys. zł. Najbardziej zagrożonymi dziedzinami gospodarki uspołecznionej są nadal państwowe gospodarstwa rolne, gdzie w wielu jeszcze jednostkach występuje niedostateczna o-chrona n^icnia oraz nie przestrzega się przepisów, zwłaszcza przeciwpożarowych. Również w handlu wiejskim oraz w riektórych przedsiębiorstwach przemysłowych i bu-! downie iwie zaznacza cię brak należytej troski o mienie. Jak podf'kreś>arj(b w dyskusji winę t:-n stan rzeczy ponosi prze do wszystkim administracja i óparat kontroli reso-rtowej. szcze przypadkach zalecenia komórek kontroino-r ewizy j -nych wykonywane są mechanicznie i formalnie bez większej trocki o poprawę sytuacji. Podsumowując dyskusję. I sekretarz KMiP partii tow. K. Szufiitą zwrócił uwagę na duży postęp m. in. w działal- ności prokuratury. Szczególnie jeśii choizi o proiilaktycz ną stronę działania. Egzekutywa pozytywnie oce niła również pracę towarzyszy z Komisji Kontroli Partyjnej. Jak stwierdził w dyskusji zasiępca przewodniczącego W j jewódz k ic j Kom i i Kontrjli l ariyjnej w Koszalinie tow. J. Hankieuicz stupska KKP spośród innych powiatowych pracuje najlepiej w województwie. Przejawia o-na również w szerokim zakresie działalność profilaktyczną. (kao) boisku toczy się SPORT SPORT i Ka^es % ^ilH1er5'Ch ł! res«' w p ąu zimzy fliza zgodnie z imprez najwięk planami VW£l*rski " "ywoi,! c V yiUk JWski._ChloPCów trene- "ot ° weJście do \ S ^ \v^f_rnymi i Polonią 11:9 to wielki -.lłopC( ^^oclyg^ Bohaterem T ^owgia > V^ 'UnLm stylu V% r^b" -!-:SZC!'° od siebie r1 ■ r l^owgiałlo, któ-^ stylu zwycię-.szego od siebie ,« zn * ChtJ^fiZcz2 pochwalić ie T!eleck: e^o. N a to-'^>U: "^ntóej możliwo-x- \ a Wr^tolt7- Słomski i k,h,.. «Wy wypa« _ - - "im Z „BU- -;u -vnii przegrał ws,k^. V go b5'i mistrz SN'v' - V n^ytek \ —b°W,ki ' znamfbyła ^ mał? ny działacz spor towy dr Zbigniew Nerga otrzymał srebrn.j odznakę zasłużonego działacza federacji „ Kolejarz". Piłkarze walczyli zgodnie z pla nami. Gryf prowadził z Kotwicą 3:0, potem było już tylko 3:2, ale ostatecznie pjyfiści pewnie wygra li 5:2. Niestety, koszalińska Gwar dia urządziła ostre strzelanie na bramkę Darzboru i wygrała 10:0. W tej sytuacji piłkarze ZGKS ma ją niewielką szansę na wyprzedzę nie piłkarzy Koszalina w walce o drugą premię. Wielka szkoda. Czarni jak było do przewidzenia doznali w Szczecinku kolejnej worażki (z Lechią 0:3). Okazuje się, że kiedy Kolejarzom ,,nie grozi" mistrzostwo lub spadek — zespół ten gra w pożałowania godnym stylu, nie wykazując na wet chęci do walki. (asz) T AM na 1 nitcz. Mtiie to bardzo interesuje. Nie jestem wprawdzie za palonym kibicem, ale rtbię chodzić na spotkania piłkarskie. Wszyscy, gwiżdżą albo klaszczą w dłonie. Nawet dorośli wykrzykują głośno coś tam pod adresem piłkarzy czy sędziego. Ja mam lat 1?, moi koledzy 13 lub 14. Na mc-czech wyżywamy się. Zaszyci gdzieś na boku trybuny lub w rozentuzjazmowanym tłumie, nie zwracając na siehie uwagi, mo-?emy czuć się dorosłymi kibicami. Ale nie zawsze mamy pieniądze na bilet. Służba przy wejściu nie wpuszcza „papowych". idziemy wiec na swoja „trybunę". I'o pra wej lub lewej stronie. Siedzenia są niewygodne, ale widoczność Gratulujemy ! Jak podała prasa, z okazji „Dnia Działacza Kultury" minister kultury i sztuki Lu cjan Motyka udekorował w ubiegłym tygodniu kilkudzie sięciu działaczy kultury z ca lego kraju wysokimi odznaczę niami państwowymi. Wśród wyróżnionych była również kierownik artystyczny Teatru Lalki „Tęcza" p. ELŻBIETA CZAPLIŃSKA. Udekorowana ona została Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Gratulujemy p. Czaplińskiej wysokiego odznaczenia! dobra. Od czasu do czasu ktoś nas pop \»zi, aibo pov-ie: „Skaczcie — nie widzą". 1 wtedy przeskakujemy płot, zbiegamy po skarpie ginąc w tłumie. Po takich kibicach jak my zostają zniszczone ploty, trawniki na skarpie, połamane gał-zie drzew. Fot. A. Korwin Kie pontógł prsfskół zwsrijay Jak się dowiadujemy od lokatorów cl oma nr 32 przy ul. Zygmunta Augusta — jeszcze wT grudniu ub. ioku Powiatowa Komenda Si.raży Pożarnych w Słupsku, po uprzednim obejrzeniu, sporządziła protokół awaryjny w sprawi2 grożącego zawaleniem komina. Ó konieczności naprawy niezwłocznie La wiadomi ono ADM nr 7, k-óra z kolei wystosowała do MZBM specjalne zlecenie na wykonanie robót. Niestety, zlecenie to MZBM poważnie nie potraktował i w konsekwencji kon in się zawa llł. Uległa również zniszczeniu część dachu pokryta dachówką. Obecnie woda deszczowa przecieka do mieszkań. Ach, ci biurokraci! działu Kultury Miasta i Powiatu — St. Mirecki ogłosił listę nagrodzonych. Nagrody centralne otrzymali: Wanda Kołodziejska i Franciszek Grcinke; wojewódzkie m. in. Zdzisław Bobrowski, Stanisław Kadowski; powiatowe i miejskie: Anna Paluch, Halina Wachowska, Kazimierz Swiderski, Jan Pańczyk, Stefa ria Kalińska, Feliks Czerniak. W części artystycznej akademii zespół BTD wystawił ,.Norę" Ibsena. (ha) Trybuna kandfdató# R?Cffl:e$taiSZ3 usiogi EDWARD IWANICKI — rzemieślnik. Cd roku 1956 prowadzi w Główczycach zakład stolarski, doskonaląc nie tylko produkcję, ale również dbając o rozbudowę warsztatu. Jego zabudowania, od remontowane i utrzymane we wzorowym porządku mogą być wzorem dla innych mieszkańców Główczyc. Edward Iwanicki z ra mienia SD kandyduje do PRN. — Sam odbudowałem swoją ,.nagrodę" — mówi E. Iwanicki — sam przeprowadzam remonty. Żeby rolnicy w podobny sposób dbali o swe gospodarstwa... Jak zauważyłem zapotrzebowanie na usługi rzemieślnicze jest niewielkie. Natomiast możliwości rozwo ju usług rzemieślniczych na wsi sa duże. Wiele podniszczonych domów wymaga remontów. Jednakże rolnicy ociągają sie. zwlekają. Nieznaczny „zryw remonto wy" nas^anił w roku ubietWm. Wydaje mi sio, że trzeba dbać o to, by rolnicv częściej myśleli o remontach. Tylko w len sposób podniesie si?c estetykę wsi. tacji Bułgarii i Polski. Mecz zakończył się zwycięstwem Bułgarów 2:1 (1:1). Bramki idla Bułgarii zdobył Diszkow - 2, dla Polski Żijewski. iscy mistrzami okręgu mieściłem nazwisko STEFANA STULIGnGSZA, niechaj nikogo nie dziwi. W sztuce, w muzyce, zawsze panuje swe• go rodzaju „kult jednostki". Bo przecież — jakkolwiek chór może się poszczycić dlu goletmią tradycją, i chociaż już przed wojną pod kierunkiem ks. Wacława Gieburow-skiego odnosił sukcesy — to jednak artystyczną pełnię o-siągnął właśnie teraz, po 25 latach pracy pod kierunkiem Stuligrosza. A że nie zawsze łatwo było, że trzeba było nie raz wiele odporności wobec stanowiska „życzliwych" i tych nawet naprawdę (i bez cudzysłowu) życzliwych — c tym wszystkim doskonale wie dzą ci wszyscy, którzy byli sympatykami. zespołu, którzy jego wysiłki, pracę, obserwowali. Na estradzie w Hali Sportowej stanął zespół, którego umiejętności wirtuozowskie mogą nie tylko zachwycić, a-le oszołomić. Druga część kon certu, poświęcona współczesnej muzyce polskiej z trudnymi wariacjami „Matka mnie tu posłała" St. Wiecho uńcza — w finale dowiodła tego w pełni. Utwory Szymanowskie no („ Pieśni kurpiowskie", ,,V7yrzundzaj się dziwce moje" i „Panie muzykancie99 — druga przedstawiona w zmienionej interpretacji, z wyraźnie powstrzymanym tem r>em, a jednocześnie z podkre śloną wirtuozowską codą) Szeli? owski?no (madrygał z op. „Eunt Żaków?9, i „Anieli tfodko śpiewaH99) oraz Wie-rhouńcza < Kaczki99, ,.W gaiku99) i"możUw?łv słuchaczom oo znanie najwartościowszej Wtera+urif chóralnej powstałe! vi w^rsz+ncie naszych kom, pozi/fnró?". Nie i^ega jednak watnHvx)?r>;. 7° dla vrausf^?i-v>iich najbardziej 'interesującą była rierwsza cześć koncertu, t uświęcona muzyce renesansowej. Podziwiać trzeba moc włas nej słuszności Stuligrosza. kiej interpretacji, zmienia obraz dawnej muzyki. Utwo- stefan Stuligrosz siego W niedzielę, na kortach koszalińskiego Bałtyku odbyły równać tylko ze. wspaniałymi ł się mistrzostwa okręgu w te organami. Szlachetność dziwę# nisie w konkurencji męż-ku, jego wyrównanie, robiłoś czyzn, kobiet i juniorów. O-wrażenie włączania rejestrów f gółem startowało 18 zawod-organowych. Takie doznanie i ników i zawodniczek. odniosłem przede wszystkim ł Mistrzostwa zakończyły się w utworze A. Lottiego „Cru-ł sukcesem rodziny Kudelskich, cyj\xus", którego wielogłoso-ł która triumfowała w trzech wość stała się przez to zupełf konkurencjach. nie czytelna. Jednocześnie był f W finałowym pojedynku to chyba utwór, który robił (mąż czyzn W. Kudelski (Gwar największe, bez przesady,* dia Koszalin) pokonał Pyszo wstrząsające wrażenie. Innef rę (Gwardia) 6:1, 4:6, 10:8. wielkie doznanie muzyczne fof Trzecij miejsce zdobył K. Ku „Kyrie" z „Missa Assumpta" {delski (Gwardia), a czwarte Turniej o Puchar ZNiN Koszalinianki bez sukces^ s *5 w Szczecinie W niedzielę, zakończył się w Szczecinie kolejny turniej o Puchar Ziem Nadodrzańskich i Nadbałtyc koszykówce kobiet. Na starcie imprezy stanęły repr^j"0 cje 7 okręgów: Gdańska, Wrocławia, Olsztyna, Zielofl ^ ry, Opola, dwa zespoły Szczecina oraz reprezentacja gu koszalińskiego. jjJ( Niestety, turniej nie przv<- w normalnym c7*s-iere$L ni^f}. sukcesu koszyka, kom ko szalinskim. W pierwszym me Szymi okazały się K czu eliminacyjnym o zakwa- szczecina, zdobywając 12 p lifikowanie się do grupy A ~ reprezentantki nasze zmierzy meCzu 50:45. Najwięcej ły się Z faworytem turnieju dla Koszalina zdobyły: ecK® — zespołem Gdańska. Druży — 12> ,Chorzew?ka luK * ^ no ****** „t 7, a dla Szczecina: Filipc*" U* na gdańska oparta była na _ po 14 zespole I-ligowej Spójni. Mecz zakończył się wysoką po szczecin i — kosza*- ^ rażką reprezentacji Koszali- . . .__ J.o, m 1 • t 1 w ostatnim meczu repł v| na 25.83. Tak więc, koszykar Koszalina spotkała się z ki nasze znalazły się w gru drużyną Szczecina. Mecz pie^B, w której zespoły wal czyły o miejsca od 5—8. |^18) Najwięcej puńktó*j,< Zgodnie z przewidywania- społu" Koszalina^ zdobyły- \ fl mi, pierwsze miejsce w tur- wicz — 10, Habecka — ir,« l' r« 1A111 ł ________ _________,_• kiewicz — 5, a dla Szczek nieju i puchar przechodni cece?ko -°io- TRZZ zdobyła drużyna Gdań- . ^ Palesiriny. gdzie szeroka płasz Wernicki (Bałtyk). czyzna brzmiącego pianissimał Finał gry pojedynczej ko-zachwycała awą zcoła „nte- fbiet wygrała Kudelska (Gwar ziemskością'9. A wspaniałe ' dia), zwyciężając Koszyńską kontrastu dynamiczne w .In\(Kołobrzeg) 6:1, 6:1. Tytuł mi mo^te OHueH99 M. 7AeTeńskie-tstrza jun:orów zdobył K. Ku ry te śpiewały małe zespoły, dlaczego wobec tego Gn sfałszuje" muzykę Renesansu? Ta kie i tym pouobne glosy często dawało się słyszeć. A jed nak dzisiaj — jakkolwiek z ogromną satysfakcją i wzruszeniem słuchamy utworów Bacha na klawesynie a Cho-pina na starym pieyelowskim fortepiano — zupełnie nie przeszkadza nam wykonanie tych samych dzieł na współczesnym Steinwayu. Na przekór wszystkim Stuligrosz dalej kontynuował swą pracę i — jak każda wybitna indywi dualność — ZWYCIĘŻYŁ. Pierwsza część koncertu spra wiła, że nieraz miałem ochotę uszczypnąć się, by sprawdzić, czy naprawdę jestem w sali — nawet nie koncertowej lecz sportowej. O ile dru ga część — jak icspomina-łem — była dowodem BIEGŁOŚCI technicznej chóru, to pierwsza tym lepiej podkreśli ła MOŻLIWOŚCI techniczne zespołu, umiejętności posługi wania się głosem, wydobywa nia odpowiednie barwy, mięk kości proioadzenia i podania każdej frazy. To, co słyszeliśmy. graniczyło z żongler-ką! A przecież wszystko pod porządkoioane było jednemu: MUZYCE. f hór starowi pięk nie zestrojony i brzmiący in strument, który — z racji bo gactwa barwy — można po- deiski (Gwardia), zWycięża-1 jac w finale Cheblińskiego 1 (Kołobrzeg) 6:2, 6:2. (sf) no? A lekkość mosenek i madrygałów? Jakkolwiek wolę tego rodzaju muzykę wykonaną przez kameralny zespół wokalny, to z^rzecież to. co zespół pokazał iv „Matona mia cara99 Orlando di Lasso, czy w pieśni Hasslera Tańcz _ ___, ___t •„ \ Podczas międzynarodowego my wesoło me mogło nieb ., . . . ^ ° , , ., y ^mityngu lekkoatletycznego w budzie zachwytu. Jeszcze 7 Barcelonie Edwa-d Czernik tulko wurndenić należy „Już \ ponownie pokonał byłego re-się zmierzcha9' i — poprowa- \ kordzistę świata w skoku cizony w nadspodziewanie iyJ wzwyż Amerykanina Thoma- rsa. Polak przeszedł wysokość E. CZERNIK mowo wygrywo * Thomasem wym tempie drugi utwór ^OO natomiast wicemistrz o-Waclawa z Szamotuł sum pastor bonus'9, by cacj obraz tej jedynej w swoimi „Ego Tlimpnski z Tokio — Thomas ćaćl— 195. Z innych wyników — na uwagę zasługuje rezultat Bo rodzc. ju i dotąd nie słyszą- ^ stona (USA) w skoku w dal nej 10 Koszalinie muzycznej j(— 8.00 oraz Danka (GSRS) w . rzucie dyskiem 60,88. biesiady. ____ Za jej organizację wszyscy 1 z MTSTPZOSTW L\ W BIAŁOGARDZIE koszalińscy melomani, nie tyl ] ko ci, którzy byli w sobotę i^ niedzielę w Hali Sportowej, ) ale i ci, którzy przegapili tę ) jedyną w swoim, rodzaju oka * ska, przed Wrocławiem, Zie- ■t^s^oMstępu)ą^y^''ę loną Górą i Olsztynem. W lona Góra — wroCi koszaliniwki zajęły °d^on7 C°ra i miejsce. ^ ^ G: B. Najlepszy t polskich (podać 1&1 ..................................Ą C. Trzy pierwsze jfi sca w klasyfikacji nowej: / 1. .......................""" 3. Imię i nazwisko ka i dokładny adres* Kupon należy do dnia 20 maja (liczy się data pocztowego), pod * Redakcji „Głosu W1/ skieg:o,,, ul. Alfred^ pego 20. |>0IVI0I^|[I ES33|!ll32251 (116) A tymczasem trzech kanonlerów zajęło stanowisko ogniowe koło leśnej przesieki. Wzdłuż szosy, tuż za piechotą, posuwa ły się w niewielkich odstępach dwa nieprzyjacielskie działa pancerne. W ich kierunku otworzyło ogień działo 76 mm; mieli już tylko cztery pociski. Z odległości trzystu metrów stoczony został nierówny artyleryjski pojedynek. I w chwili, gdy pozostawała już tyiko jedna szansa — trzy pociski były niecelne, gromkie „hurra!" wyrwało się z gardeł wymęczonych żołnierzy. Niemieckie działo, kręcąc się na gąsienicy, zsuwało się powoli do przydrożnego rowu. Ale wtedy to drugie otworzyło huraganowy ogień. Któryś z pocisków upadł koło polskiej siedemdziesiątki szóstki; przewrócona podmuchem runęła na ziemię, tuż obok ciężko kontuzjowanych artylerzystów... A Niemcy posuwali się ciągle naprzód. We wszystkich trzech baonach, z których każdy miał teraz siłę najwyżej kompanii, brakowało amunicji, a o uzupełnieniu nie było nawet co marzyć. Przerzedzone i wyniszczone oddziały, wspierając się wzajemnie, osłaniane przez obie kompanie fizylierów, wycofywały się na nową rubież. Ta ariergarda, licząca najwyżej 150 ludzi powstrzymywała kilkakrotnie silniejszego wroga, aż do małej rzeczki Dobrzyca. Tu, pod ogniem cekaemów przeprawiono się po przerzuconych drzewach na wschodni brzeg. Dalszy napór nieprzyjaciela, który próbował się przeprawiać w ślad za polskimi oddziałami zosta! powstrzymany, Tak skończyła się zażarta, ponad sześć goizin trwająca walka stoczona przez 14. pułk piechoty w dniu 8 lutego 1945 roku. Nie było wówczas czasu na uroczyste apele poległych. Suche wyliczenie nazwisk, wstydliwa łza w oku towarzysza broni i prosta, żołnierska mogiła, to było wszystko, co kwitowało śmierć kapitana Kuźmy Kuleszowa, chorążego Dawida Saka, podporucznika Jerzego Habka, porucznika Iwana Muchortowa i szeregowe')w: Andrzeja Derysza, Antoniego Gargulińskiego, Jana Greli, Józefa Kędziora, Ar,t">n*ego Kochanowskiego, Jana Mazura i wielu, wielu innych. 101 żołnierzy i oficerów 14. pułku poległo tego pamiętnego dnia. A rannych było 340... Przeprowadzona analiza sytuacji wykazała, że konieczna jest natychmiastowa zmiana kierunku głównego uderzenia z północnego zachodu na zachód. Nakazem chwili było opanowanie Mirosławca i przecięcie szosy Mirosławiec — Wałcz; ten manewr pozwoliłby na przełamanie całej głębokości Wału Pomorskiego, przy równoczesnym ominięciu najsilniejszego odcinka głównej pozycji w rejonie na zachód od Nadarzyć. Pomyślne przeprowadzenie tego manewru miało zapewnić trwałą, obronę skrzydła Frontu oraz stworzyć warunki do wykonania zwrotu w kierunku morza. Chodziło także o to, by po zdobyciu Wałcza, którego godziny były już policzone, umożliwić wojskom 47. Armii generała Perchorowicza jak najszybsze przegrupowanie nad Odrę. W tym celu do lewego skrzydła 1. Armii miało dołączyć prawe skrzydło 61. Armii, która rozwijała natarcie w ogólnym kierunku na Kalisz Pomorski; Armia ta miała natychmiast ro zdobyciu Wałcza „wyklinować" jednostki generała Perchorowicza. Przyszła nareszcie kolej na czołgi. Dotychczas 1. Brygada Pancerna po zdobyciu Bydgoszczy nie miała zbyt wiele do roboty; teren nie sprzyjał tej broni. W pierwszych dwóch dniach lutego współdziałali wprawdzie z trauguttowcami; posuwając się powoli, za nimi atakowali kilkakrotnie luźne grupy nieprzyjaciela. Ale którego czołgistę zadowoli taka przypadkowa robota? 4 lutego Brygada przegrupowała się do rejonu Radawnicy. Z części wyłączonych sił zorganizowano raz i drugi zasadzki. Tu było już lepiej; plutony czołgów wzmocnione fizylierami zajmowały dogodne stanowi- ska przy drogach; gdy tylko pojawił się nieprzyj^^^ sowano mu przejście. W ten sposób czołgi Brygadj^jc-J ^ : < działały w likwidacji rozbitej 15. Dywizji Łote^j 0 t oraz udaremniły silny kontratak niemiecki na ^ Stara Wiśniewka. • .0 $ Była to jednak tylko przygrywka do tego, co ^ pić. W pierwszym rzucie zgrupowania uderzenio^ k'll iar»POn MirncłauńAO »rv>nn nrrnnn nknlr nipPU'SZR.i * i K Ni 1 1 kującego Mirosławiec wyznaczono, obok pierwszej dywizji, haubic, artylerii ciężkiej i moździerz"' ^ i czołgi. f Wsiadano do maszyn w dobrych humorach. Cza^o v toju nie tracono, w przepastnych wnętrzach sP % ^ wszelakiego prowiantu. Nikt nie chciał już liczyć ^ stoju nie tracono, w przepastnych wnętrzach nię, która odstawała nazbyt często, nikt też nie m>5 ji^U' szać żelaznego zapasu; był przecież przeznaczony c" padek okrążenia lub oderwania się od jednostki, no sobie żałować czegokolwiek. :&e ML Właśnie jadący w wyciągniętej kolumnie po nie dowódcy sierżant Chomentowski głęboko się ^o wspominał świeżo- Zjedzoną wątróbkę, która był^ j $ bionym przysmakiem. Ale, żeby ją zdobyć musi* ubić dwiistukilofrramowego wieprza, a wieprz0 znosił. Mijani piechociarze nie chcieli wierzyć. My tu prawie o suchym pysku..." — żalili się jc 0$° f drugiego. — „Trzeba było wstąpić do czołgów!" da1' z dilmą, wzmożoną przez własną sytość N dodaje pewności siebie jak pełny żołądek! Ale sz. ciągano spod siedzeń tłuste połacie mięsa, kto % $ K Itf niałi ludzie pochłaniali migiem. ■^6 Pierwszy postój naznaczono w Rudkach. Z tej kolonii Wypędził Niemców wczcr?j wieczór drug1 ^ fi choty. Walki były ciężkie; Niemcy kontratakowi ^1 A kilkanaście razy. „Fryce byli w drebiazgi pijani* leka śmierdziało spirytusem jak z gorzelni!" ^ się utrudzeni kościuszkowcy. y' Droga prowadziła przez leśny trakt i ubitą f1® vv^K pola, które trzeba było przemierzać na przełaj At gościńce. Wszędzie poniewierało sic mnóstwo 11 , / 4 ^>1 }'> ■V" u trupów. > \