Zapowiedź ^Potkania [ Gaulle J* Gromy ko 4. ?, PARYŻ (PAP) "f fu franeS posie.dz.c"iu '0*msni« ff0 ^mister in-K tisiai Si • Peyrefitte powie-t ? ri Zl^nikarz°m, że prezy 3< ^Wit Ga;alIe Przyjmie w bistra — radzieckiego ni vromvŁ-« Sj?rŁa.w zagranicznych >'25 bnf ktory w niedzielę i ^fyje,chać ma do Pa- l Gabinet f ą wizylą" * <.nr.,, ^rancuski omówił cMo ? stosunków fran- ?f Siii ~ alSierskich i stwier- # u2i6dzmie2nr?0piawę w tej >*! reśli> 4 ' en* de Gaulle pod jjjfsŁ. A"» ^ —- k ^OTO?a „krajami' która^po" ; stoSUn! , un°rmowanie tych "Sanr umożliwia konty- ?Wom,TPo!pr?cy między zy lata. ev^ńtiH?u na mocy układów , trzv ?^.przewid^ana była "kinowy premierów kioS' Afganistanu Mu-Cl' T"Suf sP°tkat się na Ą|eksieWP[?mierem ZSRR — ?rr»wadził f°sy.ginem i prze- Rozwijajmy współpracę gospodarczą i pomoc wzajemną państw socjalistycznych (7 haseł 1 majowy h 1965 r.) ś luli kandydatów na radnych SH^RraRnS 9 (Inf. wł.) DALSZYM ciągu w całym województwie koszalińskim odbywają cię gromadzkie i miasteczkowe oraz rejonowe konferencje PZPR, które dokonują wyboru kandydatów z ramienia naszej partii na radnych GRN i MRN, W W powiecie kołobrzeskim np. zebrania takie odbyły się już w sześciu gromadach. Po nieważ nad zau?niami organi zacji partyjnych i dorobkiem ubiegłej kadencji dyskutowało się wiele w czasie połączonych zebrań wyborczych (na przełomie marca i kwietnia) teraz uwaga uczestników konferencji zwrócona jest szczególnie na sprawy zwią- (Dokończenie na str. ^— *3 rozmowę. (Dokonczenie na str. 2) ^ kwietnia plenum WK FM «nf. wi.) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! ' ^ salt t^°Imowa^my,'W dniu 24 kwietnia o godzinie $ ^ się ohra^^ PZPR w Koszalinie rozpocz- K^ości Na y, P^enarne Wojewódzkiego Komitetu Frontu kamn^- Plenum wysłucha referatu na temat prze-yucVali woi nil'^y^orcze^ Se3mu i rad narodowych, Ó» ^ydató^z w°dzki program wyborczy oraz przyjmie listę br?' Lista radnych do Wojewódzkiej Rady Narodo- ro^. P zekazana zostanie Wojewódzkiej Komisji Wy- ^ Pr-eddzień plenum obradować będzie Prezydium WK (TK) Hi dzień wizyty % e,M w Polsce .^RSZAWA Cena 90 gr ■MM WS teW&M SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIII Piątek, 23 kwietnia 1965 roku Nr 97 (3923) SCftósSh?: Po wymianie dokumentów ratyfikacyjnYch Wiceminister i. Paszkowski powrócił do kraju @ WARSZAWA (PAP) Jak prezes kiewicz przyjął ambasadora ZSRR w Polsce Awierkija Aristowa. Amb. Aristowowi towarzyszyli członkowie ambasady radzieckiej. W czasie wizyty obecni byli: wiceprezes Rady Ministrów — Piotr Jaroszewicz oraz dyrektor protokofD dyplomatycznego MSZ — amb. Edward Bartel. Amb. Aristow wręczył premierowi posłanie od przywódców radzieckich, wystosowane do Władysława Gomułki, Edwarda Ochaba i Józefa Cyrankiewicza z okazji 20-lecia polsko-radzieckie-go układu sojuszniczego, zawartego w 1945 roku. Pod tym posłaniem złożyli podpisy: I sekretarz KC KPZR — Leonid Breżniew, przewodniczący Prezydium Rady . Najwyższej zsrr — Anastas Mi- Kierownik Ministerstwa kojan i przewodniczący Rady Mi- Spraw Zagranicznych — wice-nistrów — Aleksiej Kosygin. rnin Marian Naszkowski po- ' wrócił 22 bm. z Moskwy, Na zdjęciu: ambasador A. gdzie dokonał wymiany doku Aristow w rozmowie z pre- mentów ratyfikacyjnych za- mierem — J. Cyrankiewiczem wartego w Warszawie polsko- i wicepremierem - P. Jaro- radzieckiego Układu o Przy- szewiczem. CAF fot. Szyperko (PAP) *■ i *V ^ dn,5' W czwartek, 22 ,£ibli!SCe> min"lr? dniu P°bytu w '5pki PiSanri 6r °br0ny RePu -Xfg0^nialdU - Arv° Pentti *oqzinar^ aiVU -fentti etliec h nporannych złożył ^Inierza °bie Nieznane- ■rf f/t2i'stwie Mln' " W t0 ;11'; W SpycLl^-rSZaika Polski <°' <)sC fj? zwiedził u, Akademię Tech- w Warszawie pikowe usługi !3 cześć 1 Maja JĄ fit Wł.) SaC^iXaięlad^wai7as^,a P^r?'yjna i $ %i 1 Maja , wyborów do Mają * "O'"" lvifl chara^ narodowych. 4 .,'N D^ter aiusofaiowy i prze. "i przekroc«nie u- . dn°ści i usteckiej stc|z- S '"S*0*6 Us,«L Ufv. Stoczi < ^ '°n Złotych, UswP°"adpIanowych w tym ^ >.,g stoczni wyniesie dla lud- JV'« tys- złotych. A S^Uie cz,onek za'°gi "U n? maja br" P° dwie Nito Zy P°rzą tolerowały zbrodniarzy. Charakterystyczne jest, że mieć ustaloną opinię i pojęcie W naszym proteście prze- Bundestag w uzasadnieniu do o wymiarze sprawiedliwości w ciwko ostatniej uchwale Bun przestępstwa pospolite i dla tej ustawy przeszedł do po- NRF. Ani rząd boński. ani or destagu zawarte jest żądanie, tego żądaniem opinii świata rządku dziennego nad głów- gana wymiaru sprawiedliwoś które kierujemy do opinii pu musi być przyjęcie zasady, a- nym motywem problemu, nie ci nie wykazały na przestrze blićznej świata, w celu podję by przestępstwa hitlerowskie kwalifikując zbrodni hitle- ni minionych lat większego cia wzmożonej akcji i codzien były traktowane jako zbrod- rowskich jako zbrodni ludo- zainteresowania dla ścigania nego nacisku na rząd i społe nie ludobójstwa, a mordercy bójstwa, popełnionych wobec i sprawiedliwego ukaiania czeństwo NRF, aby przełama i ci zza biurka, i ci bezpośred antyfaszytów we własnym zbrodniarzy wojennych i lu- ły niechęć wobec procesów ni muszą być przykładnie u- kraiu i wobec całej okupowa dobójców. zorodmarzy hitlerowskich i karani. Tego domaga się opi- nej Europy. Już samo założenie zawęża ażeby zrozumiały, że dzisiej nia publiczną świata i tego Nie jest to pierwsze i jedy- jące ściganie zbrodni tylko sze ' Niemcy zachodnie skom- domagają się 1 o to walczyć ne ujawnienie politycznego do osobistej winy sprawcy promitowac może tylko chęć będs b. więźniqwie obozów stanowiska rządu bońskiego jest czymś nie do przyjęcia ukrycia zbrodni przeszłości i hitlerowskich, (ZAP) g')!e przedawnieniu. W świetle zapadłych decyzji, z którymi się nie godzimy i Którym aprobaty nie dajemy, palącym problemem w najbliższych kilku latach będzie tempo i skuteczność śledztwa i publiczna kontrola przebiegu postępowania przed sądem, zwłaszcza w świetle zauadłych wyroków, które w całym szeregu przypadków zamieniły w farsę boński wy miar sprawiedliwości. Natura przestępstw hitlerow skich wykracza poza tzw. Komunikat isK1 Organa Milicji Obywać < szukują: Frydrych vel Fydrycft 1 \ Aj Krzemińska, c. Stanisła^*L V {. z d. Bujak, ur. 8 wrzeli1 0gt >, W m. Janówka (ZSRfl)> ^ zamieszkałą Wrocław, V*' ,\ ta nr 140, m. 2. Si ■ RYSOPIS: wzrost 165 płej budowy ciała, oczy J zowate, włosy ciemno^1 ^ " orli, twarz pociągła, cer|c '' czoło wysokie, uszy j stające. (Zdjęcie wyżej)* ^ u Wymieniona poszuki^g listem gończym nr 2 j dnia 11 stycznia 1965 r.» to*J przez Prokuraturę fj. Szczecinie oraz trzy ipn ratury za dokonywani^ -kradzieży mieszkaniowy renie kraju. Ą \ePJ, Metody dziaja|^r 0 1. Przyjmujl^Kcę domowa, częf!^ pod 4 J nazwiskiem, a/nastePnlv °J nieobecności /gospodar^t^ ; mieszkanie zabierając p J garderobę, f *r f 2. Podfcząj? sprzed nych przedmiotów / fanie przygodnych ^ których z < kolei okrad^ igC noclegu ich mies^p ) 7911 r GŁOS -Nr-9T (3923) i Sir. Zielony konkurs pegeerów , "J Drawskiem fż porządkuje ^karski''' - £ł Zielony Konkurs klask wśró^na fi szczeSÓlny po- S0sPodarstw r«. 8 i państwowych ^skim n yc w P°wicc,e P°<1 adrŚn^A«łTT^;orzywami plastyczny- dzaju zeszytów, kalendarzy-^r*eoi na sobie płaszcze W ?eszc^owe z folii ter-*ny stoły nakrywa ^tvk,a>klmiż °brusami, wiele spożywczych przy- * ^Qmu w torebkach naszych dzieci ?my ^kawki z polisty- * Polietylenu. W domu, e^nie w kuchni użv- ków, pochewek do piór, wypie rając tradycyjną i droższą skó rę. W budownictwie coraz szersze zastosowanie znajduje wykładzina podłogowa lub po krycia podłóg z płytek polichlorku winylu zamiast dębo wych klepek. Podobnie wygląda produkcja z polistyrenu i poliamidu, które znalazły zastosowanie w produkcji różnego rodzaju przedmiotów codziennego u-żytku, galanterii i artykułów technicznych, mających duże zastosowanie we włókiennictwie. Z poliamidu wyrabia się części maszyn, np. koła zęba te, uszczelki, tulejki, łożyska itd., którym stawia się wysokie wymagania pod względem wytrzymałości mechanicz nej, odporności na działanie olejów i smarów oraz rozpuszczalników organicznych. Plastykowe szczotki do szorowania nie butwieją, ani nie pokrywają się pleśnią, tak jak dawne z drewna i włosia. Miednice do mycia naczyń nie oibijają emalii zlewów, a szklane przedmioty, które się w nich myje, nie są narażone na stłuczenie. Wyzyskując specyficzne włs* ściwości polietylenu, wytwarza się z niego wiele najróżniejszych pojemników, tubek, butelek i innych naczyn, prze znaczonych do przechowywania silnie agresywnych odczynników chemicznych, środków dezynfekcyjnych, preparatów farmaceutycznych itd. WTvrabiane z polietylenu opakowania są lekkie i nietłukące, a tym samym łatwe do przewożenia. Wszelkie wyroby z tworzyw termoplastycznych cechu je kalejdoskopowe bogactwo p „ kolorów. na5lchWk winylu pod po- Te specyficzne -właściwości lay ^ twardej folii i płyt zna wyrob6w % tworzyw powodu ; wystosowanie do wvrobu ,ania wanien elektro- V U£.JT- ; ^riete różnych artyku-ę f tworzyw. Ws^JCSt 1 charak- cechą tych two- ^iowl-10 .w^aściwość ich przej C?rfcar»^ ^ .tyczności, fakt, że ^ <Ąre i pozwalają 16 formować, zaś ^ zachowują nadane poprzednio kształty. Ne ?asie ogrzewania nastę-5° jec^nie przemiana %J( fłz^^czna, podobna do ?trUuCzania plastelinv. Sama J%5;Ura tworzywa nie ulega ^ zmianie. Właśnie cecha termicz-^ Plastycznofci pozwala ^oby e stare, zużyte już wy-styc z tworzyw termopla-traktować jako do-surowiec wtórny. O-to' że przedmiot wy~ ^rrw kowany z tworzywa ju> ^stycznego — gdy stra oezpowrotnie swe pier • °eoby użytkowe — nie się jeszcze w bezwar-sniieci. Jest on właś-'^°wcem wtórnym, gdyż powtórnie wykorzy 0 produkcji nowych D0 °0^- rroK Wl.nylu używa się do .odzieży ochronnej dla c*y ^ ^ ^emicznego, płasz ^9cJto deszczu» obrusów. Po Wyrabia się elastyczne ' pr^ty, węże, materiały C^orł^,Jne*. Z miękkiego poli-winylu masowo pro-^°wane są torebki 4am- ją ich coraz szersze zastosowanie prawie we wszystkich dziedzinach naszego życia. Ezu tuje to na ilość odpadów po-konsumpcyjnych, jakie możemy uzyskać w naszych domach, gromadząc stare, niepotrzebne nam już przedmioty z tworzyw termoplastycznych. Obecnie przedmioty te zbie ra młodzież szkolna na równi z makulaturą. Nie zapominajmy, że zbiórka domowa tych starych przedmiotów zwiększa naszą baz*? surowcową. Tnf#rBme$* Ul SCTtOWOOW WYDZIALE ROLNYM KW PZPR odbyło się ostatnio interesujące spotka nie z grupą przodu jących rolników — członków partii. Jego celem było, w szczerej i bezpośred niej rozmowie, przedyskutowanie aktualnych problemów gospodarczo-społecznych zwią zanych z dalszym rozwojem produkcji rolnej. A oto uczest nicy spotkania: STANISŁAW ŁEMBICKT miękka w Silnowie w powiecie szczecineckim, posiada 14 ba ziemi; JAN MIKOŁAJCZYK jest właścicielem 30-hektarowego gospodarstwa w Siemyślu w powiecie kołobrzeskim; BOLESŁAW KOZŁOWSKI posiada 14-hektarowe gospodarstwo w Peplinie w powiecie słupskim; STANISŁAW BOROWSKI gospodaruje na 8-hektar roku opracowuje się nowy regulamin podziału funduszu zakładowego między pracowników. Fundusz za 1964 rok będzie dzielony do-jpiero w maju, regulamin nie został jeszcze opracowany. Jeżeli Konferencja Samorządu Robotniczego postanowi, że do udziału w funduszu zakładowym mogą być dopuszczeni pracownicy, którzy na własny wniosek rozwiązali stosunek pracy, to może Pan mieć nadzieję, żm otrzyma część funduszu. (dsz) i PRZEWÓZ PRACOWNIKÓW SAMOCHODEM \ . 7. B. — Skrzydłowa: Csy Jak<» kierowca samochodu Zuk jestem obowiązany wykonywać polecenia dyrekcji, nakazujące przewóz pracowników samochodem, który nie jest przystosowany; do tego celuj Przewóz pracowników samochodem ciężarowym jest do |>uszczalny tylko wtedy, gdy wóz jest odpowiednio dostosso-twany do tego celu. Musi po-eiadać plandekę, przymocowane ławki, dzwonek do kierownicy. Pasażerowie muszą być ^ubezpieczeni od wypadku, a ^vóz poddany rejestracji i prze Iglądowi technicznemu w wydziale komunikacji Prez. HRN Zz orzeczeniem, że spełnia wasi konieczne do przewozu ludzi. Ponieważ milicja nakładała już na Pana mandaty ae, winian Pan odmówić wykonywania tego rodzaju po tieceó dyrekcji i zwrócić jej ragę na obowiązujące przepisy. Mandat za nie palące się wiatło. pozycyjne był słuszny. W. ERICH KOCH X. H. — Wałcz: Czy vh~ stał już wykonany wyrok śmierci na zbrodniarzu hitlerowskim Erichu Kocha, skazanym przez sąd pol&fci w 1957 roku? Skazany na karę śmierci hi-?Q.erawski zbrodniarz Erich Koch przebywa dotychczas na i leczeniu szpitalnym. Zgodnie bowiem z ar t 417 KPK,'wykonanie kary śmierci na chorym jobłożnie i chorym umysłowo ; ^odracza się do czasu wyzdrowienia* (zet) \ ) ZWOLNIENIE Z PRACY MĘŻA I ŻONY u. K. — Zgojcwo: Razem z mężem pracujemy w jednym przedsiębiorstwie. Jednocześnie otrzymaliśmy trzy miesięczne wymówienie z dniem 31 marca 1065 r. Czy przedsiębiorstw© jest w porządku i gdzie ewentualnie się zwrócić w tej sprawie? ) Jezrli z rodziny pracujecie .oboje, jedno z Was korzysta tetfochrony jaką daje Pismo ępkółne nr 47 prezesa Rady Ministrów z dnia 19 kwietnia £960 r. v/ sprawie jedynych ży dciell rodzin (M. P. nr 36, poz. W sprawie cofnięcia wy-r.n3ełe^^wrócić się do związków zawodowych o uznanie wypowiedzenia za nieważne, a w przypadku gdyby nie odniosło to skutku, do komisji rozjemczej łub sądu. (y) PRACA DLA KAMASZNIKA Tj, N. — pOw. Miastko: Jestem kamasznikiem. Słyszałem, że w woj. koszalińskim ma powstać duża fabryka obuwia. W jakim mieście zostanie ona pobudowana? Chciałbym w niej w przyszłości pracować* Fabryka powstanie w przyszłej pięciolatce w Słupsku. Aie już w drugiej polowie roku bieżącego roi pocznie produkcję mały zakład, którego zadaniem będzie przygotowanie załogi dla przyszłej dużej fabryki. Kierownictwo tego szkoleniowego zakładu mieści się w Słupsku, przy ul. Jaracza (w dawnym lokalu ,.Arge-du"). Po szczegółowe informacje radzimy zwrócić się bez-poś redn io pod ws ka zan y m adresem# K. K. ODPŁATNOŚĆ ZA WYŻY WlENIlS NA KURSIE Czytelnicy % JastfMwts*: Jesteśmy na 4-miesięcznym kursie dla traktorzystów. Nie wiemy, kto ma płacić za wyżywienie: pegeer, z którym zawarliśmy umowę o pracę, czy my? Odpowiedź zalety od tegow ilu członków rodziny słuchacz ma na utrzymaniu: 1) uprawnieni do pobierania zasiłków rodzinnych na 3 lub więcej członków rodziny korzystają z bezpłatnego wyżywienia; 2) uprawnieni do pobierania zasiłków rodzinnych na 2 człon ków rodziny ponoszą 30 proc. kosztów wyżywienia; 3) uprawnieni do pobierania zasiłków na jednego członka rodziny ponoszą 50 proc. kasztów wyżywienia; 4) nie uprawnieni do pobierania zasiłków rodzinnych korzystają z wyżywienia w ośrod ku szkolenia kursowego na zasadzie całkowitej odpłatności . (dsz) POWOŁANIE !X> WOJSKA, ODPRAWA, URLOE D. N. — Białogard; Jestem pracownikiem umysłowym w spółdzielni. Otrzymałem karlę powołania do służby wojskowej na dzień 29 kwiet nia 1065 r. Czy oprócz poborów za kwiecień przysługuje mi tzw* odprawa wojskowa? Czy przysługuje mi urlop wypoczynkowy, skoro pracuję t^pier© osiem miesięcy? Pracownik powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej otrzymuje od zakładu pracy wynagrodzenie dó końca miesiąca kalendarzowego, w którym rozpoczął odbywanie tej służby, nie mniej jednak niż za dwa tygodnie. W Pana przypadku więc, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje tzw. odprawa w wysokości wynagrodzenia za dwa tygodnie. Przysługuje Panu również ekwiwalent za nie wykorzystany urlop; pracownik umysłowy bowiem już po przepracowaniu 6 miesięcy nabywa prawo do urlopu wypoczynkowego w..w^miarz£ Xi dni. ^ ŚtML przynajmniej jednej klasy dla chłopców. Do pięcioletnich liceów medycznych pielęgniarstwa przyj mu je się absolwentów siódmej klasy szkoły podstawowej. Zdanie egzaminu dojrzą łości w liceum uprawnia do podjęcia pracy dyplomowane go pielęgniarza (pielęgniarki) lub studiów wyższych. W województwie istnieją 4 licea medyczne pielęgniarstwa: w Koszalinie przy ul. Curie-Skło dowskiej 2, w Szczecinku przy ul. Kościuszki 33, w Słup sku przy ui. Partyzantów 24 i w Kołobrzegu przy ul. Długiej 2/3. Dla młodzieży znajda jącej się w trudnych warunkach materialnych przeznaczo r.e są stypendia. Fundusze sty pendialne zarezerwowane są dla 30 proc. młodzieży zamieszkałej w internatach. Internaty mieszczą się przy wszystkich liceach, za wyjątkiem liceum w Słupsku. Dziewczęta i chłopcy posia dający świadectwo klasy siódmej i ukończony 16. rok życia zgłaszać się mogą również do dwuletnich szkół asystentek pielęgniarskich. Dla dziewcząt istnieje Szkoła Asy sten tek Pielęgniarskich PCK w Koszalinie przy ul. Świerczewskiego 10, szkoły koedukacyjne — przy szpitalach po wiatowych w Człuchowie i Połczynie-Zdroju. Absolwenci tych szkół mają prawo, po dwuletniej praktyce, ukończyć liceum ogólnokształcące dla pracujących i zapisać się do rocznej szkoły asystentek pie lęgniarskich po maturze. (beś) KONKURS ZAKŁADÓW OPIEKUŃCZYCH SZKOŁA WIEJSKA i ZAKŁAD PRACY 30 kwietnia upływa termin .zgłoszeń do konkursu zakładów opiekuńczych nad szkołami wiejskimi. Konkurs zorganizowała Wo jewćdzfca Komisja Związków Zawodowych i Kurato rium Okręgu Szkolnego. O-ceniać się w nim będzie po moc zakładów pracy dla szkół oraz działalność szko ły na rzecz opiekującego się nią zakładu. Rozstrzygnięcie konkursu w skali wojewódzkiej nastąpi do dnia 15 grudnia 1965 r. Zwycięskie zakłady otrzymają nagrody. Zgodnie z założeniami konkursu, jeden nakład mo £0 opiekować się kilkoma szko^ii, natomiast szkoła może mieć kilku opieku-nów ty]ko w przypadku, ; * śli fa to zakłady nieduże i nadeślą zbiorowe zgłoszenie. Obecnie 191 pegeerów (na 505 istniejących) sprawuje opiekę nad szkołami wi e j skim i. Współdziała n i e między zakładami pracy iH szkołami wiejskimi jest jeszcze jedną formą pracy społecznej na wsi. Celem konkursu jest umocnienie te i współpracy, upowszech nienie różnych jej form i poszukiwanie nowych: zyska na tym, poza szkolą i zakładem pracy, także wiejskie środowisko. (aka) ♦ * ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ * KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO liAHDLU SPRZĘTEM ROLfiiCZYM w Koszalinie przypomina ZAINTERESOWANYM, że PRZETARG NA MASZYNY ROLNICZE, KOSZALIN, jak ogławiacze buraków, wyrywaczc lnu i podkopy-wacze buraków7 odbędzie się w tut. Przeds:obiorst\v;C w dniach 26 i 27 kwietnia br. w godzinach od 8—14. Jednocześnie prostujemy mylnie podaną cen? wywoławczy j 2 wyrywacz lnu KLK-2 jest 692-80 zł j 4 y lito ]h K i*"? k w, w poz. jest winno byc 1.044,80 zł. Odbiorcy energii elektrycznej L zamieszkali przy ul. Łużyckiej p Uwaga! ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN REJON KOSZALIN zawiadamia, że w DNIACH 26 KWIETNIA DO 30 KWIETNIA 19S5 R, «Iac — Tylko trry-maj dobrze, wyrośnie krzy- Ry*.; „.Eulensplegef" ł PRZEDSIĘBIORSTWO POŁOWÓW I USŁUG RYBACKICH „BARKA" W KOŁOBRZEGU zatrudni następujących pracowników: INŻYNIERA MECHANIKA lub TECHNIKA MECHANIKA w pionie technicznym z co najmniej trzyletnią praktyką, KIEROWNIKA DZIAŁU KSIĘGOWOŚCI I KSIEGOWEGO z wykształceniem wyższym lub średnim ze znajomością księgowości przemysłowej — wymagana trzyletnia praktyka, DYSPOZYTORA OBROTU RYBĄ oraz WYKWALIFIKOWANĄ MASZYNISTKĘ ze średnim wykształceniem. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejsca. Zgłoszenia kierować do sekcji kadr i szkolenia zawodowego pod ww adresem. K-951-0 "^DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ W CZAPLINKU. POW. SZCZECINEK ogłasza PRZETARG ita roboty malarskie w budynku szkoły i internatu. Termin wykonania robót w internacie do dnia 21 VI 19£5 r., w s*kole do dnia 31 lipca br. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Składanie ofert do dnia 10 V 1965 r. Otwarcie ofert w dniu 11 maja, o godz. TL Zastrzega sie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-.P52 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY PTWOWAUSKO-SŁODOWNICZE W KOSZALINIE, UL. SPÓŁDZIELCZA S ogłaszają PRZETARG na wykonanie niżej podanych robót w Browar** Kosralin: 1) wykonanie tynków na murze ogrodzeniowym przy uL Spółdzielczej 2) wykonanie tynków elewacji budynku mieszkalnego, przy ul. Spółdzielczej 12, 3) wykonanie instalacji oświetleniowej z przemieszczeniem rozdzielni w remontowanej hali beczkowej 4) wykonanie kaptura piwowara na komin słodowni 5) remontu dachu magazynu pow. ca 800 m2 z wykonaniem obróbek blacharskich i wentylacji wyciągowej. Szczegółowych informacji udzieli dział gł. mechanika. Dokumentacja do wglądu. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać w terminie do dnia 2 V 19B5 r. Otwarcie ofert nastąpi vr biurze KZPS, przy ul. Spól-diielczej 8, pokój nr 5, w dniu 3 V 1965 r., o godzinie 8. k-948 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TRANSPORTOWO - S PR ŻĘTO WE BUDOWNICTWA BAZA TRANSPORTU nr 1 W KOSZALINIE, UL. LECHICKA nr 51 — przyjmie 10 KIEROWCÓW z I lub II kategorią prawa jazdy. Praca akordowa. Dla zamiejscowych zapewmia się hotel robot-niczy. K-941-0 FABRYKA CUKRÓW „POMORZANKA" W SŁUPSKU za-trudni natychmiast KIEROWNIKA KANCELARII z umie-jetnością biegłego maszynopisania oraz ZAOPATRZENIOWCA* Warunki prasy i płacy do omówienia na miejscu. _ ------------------ K-939-0 w związku z przebudową linii energetycznej, | nastąpi przerwa w dostawie energ i elektryczne] |«g OBWODOWY URZĄD POCZTOWO-TEŁEKUMUNI.K AC Y .INY • W SZCZECINKU, UL. BOHATERÓW WARSZAWY P ogłasza PRZETARG ^3 na wykonanie remontu kapitaln^ęo bud} hku 1 i zęc towo-Tclckom. w Gwdzic Wielkiej, powiat Słczccinck. > ^ < Udział w przetargu mogą wziąć przedsiębiorstw a ^ stwowre, spółdzielcze i prywatne. , tf kn ■ Dokumentacja do wglądu w biurze OUPT Szczecine » i dziennie od 8 do 13. . d'} . Oferty należy składać w zalakowanych kopertacn, dnia 13 maja 1965 r., w sekretariacie OUPT. . A ^ e Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 14 maja 1- » t o godz. 12, w Obwodowym Urzędzie Pocztovvo-Teie> «< Szczecinek, ul. Bohaterów Warszawy nr 36. d l Zastrzega się prawro wyboru dowolnego oferenta. ^ pi ____ SPRZED AM samochód rij10 LSlka, Dunina 11, lei. 261 lr", i i" "?0 tf WOLFRARZ Teresa zgubiła świadectwo ukończenia Szkoły Podstawowej w Kiełpinie, p-ta Silno w o. G-1896 ZGUBIONO legitymację ubezpieczeniową, wydaną przez Inspektu rat Oświaty w Wałczu, na nazwisku Augustyn Kościółek. G-1894 W RAGA Zdzisław zgubił świadectwo ukończenia Szkoły Zawodowej w Nysie. Ci-1895 SK RAKOWSKA Teresa zgubiła legitymację szkolną, wydaną przez Liceum Pedagogiczne w Koszalinie oraz bilet miesięczny. Gp-1885 ZGUBIONO wkładkę do prawa jazdy nr 8W1/S5, wydaną przez Prezydium PRN w Szczecinku, Antoni Sołtysik, Szczecinek. Gp-1898 GOSPODARSTWO podmiejskie 12 ha t zasiewami, zelektryfikowane (własność przedwojenna) sprzedam okazyjnie. Augustyn Freda, Nowy Klimcz, Kościerzyna. G-1878 MAŁĄ pasiekę z wyposażeniem, wirówkę — sprzedam. Sławno, 1 Maja nr 6. G-1893 15. --—---u*; u?a z SPRZEDAM nowy ldotor Koszalin, Szymanowskiego j? ? y Bronisław liujnowski. ________ (s RUPII-; domek w Koszalin®'( 16 wa, plac Gwiaździsty "r ^ karma). GP^/ * H1ESTHSS0, ----- 1 1 " ---ęf\ UCZĄCE się rodzeństwo je pokoju sublokatorsk'^ . Słupsku. Oferty: Redakcja ' su Słupskiego" pod nr ^^rr1 w ZAKŁAD GOSPODARKI komunalnej I MI ES ZK A NIO W EJ w Bobolicach podaje do wiadomości mieszkańców7 Bobolic, że wys?pisko śnieci zostata zlekaiizowsne przy ULICY KOSZALIŃSKIEJ W POBLIŻU DOMU nr 18. zabrania się wysypywania Śmieci w miejscach do tych celów nie przeznaczonych. k-923-0 UCZENNICĘ zdolną — llK „Ą ne 17 lat, po kursie szyci-^^f itiie pracownia kapeluszy . ^ y Wojska Polskiego 37. Na ll0'1 odpowiadam. - --------Al/\ POTRZEBNA pomoc do f Wiadomość: Słupsk, ul. u 0'y ska 1/19. ----- ""a -j j POTRZEBNA pomoc dol*»° j chodząca do rodziny ,c^gj \\ Słupsk, pl. Armii Czerw" godz. 18—19. S l, U r S K T E FABRYKI MEBLI W SŁUPSKU, nl. Kriywoustcgo 8 wydają bezpłatnie do dnia 30 kwietnia 1%5 r. — troci n Y — ZMIOTKI OPAŁOWE oraz sprzedają tez ograniczeń OUHAl)V OPAł.OWE (dąb) w cenie 72 zi za 1 nip. Informacji udziela dział gospodarczy, telefon 32-85 wewn. 94. K-950-0 OSTRZEGAM mieszkań^ ^ ; Lelewela hodujących dr^ ,, wy, źe będzie wysiana ' f ina na moim polu truci? ^ . ciw gryzoniom — Stanis'^ i niawski, Słupsk, Gdyńsłi SKR ADZION O legityn^^.j^: nr 274, dowód osobisty* ' two 10 klasy, świadectw*^^ nia Technikum i inne ty. na nazwisko Jan ($, czyk. , s -:-----— OB. Piotrowskiego zamieszkałego Sianów, 9, ob. Władysława --- —— go, zam. Koszalin, Tr^' ob. Ludwika Pietrzyka* nów. Dworcowa 9 — P 01,!* Marian Ludwinowicz> 0? Mickiewicza 21. OGŁOSZĘ DROBNA A W-*1! # pr.vim.i4I J j WSZYSTKIE lx I AGENCJE PU^ y GŁOS Nr 97 (3923) Str. 5 •Nie dajmy się szkodnikom ! romSria nie tylko piękna Wi tyczna pora roku- °w ww ^ czas Pierwszych kwiat jtte '• **eteniejących drzew, ^:yCh I?ocześnie także budzą budzą I^c szkodników. Tak l^ta^ czasie trzeba pa fi Jęrzc także o ochronie drzew j&ii, e^ów przed szkodnika-kh^a^na polach o walce z ! rJ#*8 P°inf01,m0wał kierow-I £HrOnv ratu kwarantanny i o-, y roślin przy Prezydium f ^ os*ri Wiesław Tomaszewski — l na Drin roku nastąpiła znacz-f* cin^up^awa sytuacji na tym od-" Na przykład w roku ubie- luięc piszę Panie faktorze i^k t> ^a'?rzed południem? No «^9oj l?c*e* ma Pan racją. Dla ^ nj' 0 *ei Pcrze dnia n'e ^ykł s w domu. Z listem ^ nie ma kłopotu. *Kuiyr* . by rt * niejednokrotnie po n^z j°iviedz\eć się, że listo-^*yrta??Cze nie wrócił. A w ( ^^01.l u P«*ki zapłacić Jne( złote. trzeba do-trzy czy wprowadzono już w tej dziedzinie r^v/-\ w te> Vsfolelsko - ir ,1 i "'ien, *as ' 2 te; ,d!a inkasenckiej. i inkasenci odwie-Po południu. Nie ^3 h ~Qzego zrezygnowano .r^o dogodnej formy. Ze ^an Redaktorze o-J i "e*e 0<^P0/wiedź na zadane t 1rinie pytanie. 1 nie- ' ^«tr a ano Czytelnicy również \ ^ ^et ?kjaśnieiti. A może ^Uy °czekają ponownej ^ac unkiem i pokłonem. głym na 11 tysiącach hektarów użytków rolnych w powiecie prowadzono walkę chemiczną l chwa stami. Kółka rolnicze zakupiły znaczną liczbę aparatów Jo rozpryskiwania cheinikalii. Obecnie rolnicy indjwidualni w powiecie słupskim dysponują 50 takimi a-paratami. Natomiast w pegeerach na jedno gospodarstwo przypadają przynajmniej dwa urządzenia, służące do spryskiwania roślin środkami chwasto- i szkod-nikobójczymi. Ponadto każdy pegeer posiada urządzenie do zaprawiania zboża mieszankami chemicznymi. Postęp, postępem, a ciągle jeszcze wielu rolników zapo mina o tym, że szkodniki nie śpią. Na przykład warto pamiętać iż wiosenne opryski drzew owocowych powinny być prowTadzone od zielonych pąków poprzez # kwitnienie aż do pierwszych owoców. Za dwa tygodnie rozpocznie się ponadto okres oprysku i o-chrony rzepaku. Przypominamy także rolnikom, że pracownicy referatu prowadzą 'wyrywkowe kontrole i sprawdzają stan o-chrony roślin przed szkodnikami. Zapominalscy często płacą kary. (an) Odremontowany został Zamek Książąt Pomorskich w Słupsku. Mieści się już w nim Muzeum Pomorza Środkowego. W salach ustawia się ekspozycje. Na zdjęciu: fragment klatki schodowej w zamkowej wieży. Fot. A. KORWIN ■ę, Wiosenna W Przecena Od około 3 tygodni w sklepach tekstylnych daje się zauważyć wzmożony ruch. Miesz kańcy Słupska szukają płaszczy, wiatrówek, lżejszych garniturów i tym podobnej odzieży sezonowej. Zanim my odbędziemy rajd po sklepach, poprosiliśmy kie równika do spraw handiowych hurtowni Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Tekstylno--Odzieżowego — Henryka Mic kiewicza o wypowiedź na temat zaopatrzenia w konfekcję. — Koszalińskie, podobnie jak inne województwa bardziej oddalone od centrum kraju, praktycznie może się zaopatrywać u mniej renomowanych wytwórców. Tacy producenci jak Zakłady im. Proch nika w Łodzi, „Moda Polska" i inne dostarczają swe wyroby do większych ośrodków. Nie znaczy to jednak, że nie otrzymujemy z tych zakładów konfekcji. Dla przykładu — zakład im. Próchnika zawarł z nami umowę na dostarczenie bardzo posziił Rwanych płaszczy męskich. Pcęd3 się derby wo-r JL foksie pomiędzy ^ 1 Czarnymi _ (!dwóch najlep-łow okręgu wywołuje f ^ 1«teł .^interesowanie. Jest ^fw°rytem tego me-h ^?arze' którzy byli ^fvni • tnich mistrzostw l y i br^lewicz i Paszkowski hSs> Di?e- medale), podczas vJc'kciP^ch p t%sciarze odpadli w ł°^k^y!?tnoraxkach- Mimo tak °^ki sytuacji trener ni^ traci nadziei, że w Szczecinku nasi pięściarze mogą uzyskać dobry rezultat. Sk?ad drużyny nie został jeszcze ustalony, wiadomo jednak, że walczyć będą trzej mistrzowie okręgu — Kołodziej i bracia Packowie oraz Stoltz, Dowgiałło i Środa. Jak wielką wagę do tego meczu przykłada kierownictwo Lechii — świadczą usilne starania w ściągnięciu z obozu kadry Polski rewelacyjnego Trynkiewicza. Czarni zgodnie z tradycją wystąpią przypuszczalnie bez przedstawiciela wagi muszej. Fakt ten w złym świetle stawia kierownictwo sekcji, jak i zarząd klubu. (Asz) konfekcja — bez rewelacji posezonowej odzieży nianych sukienek damskich. Handel radzi sobie z tym indywidualnie sprowadzając bez pośrednio od producentów tzw. krótkie serie tych sukienek. Możemy się natomiast pochwalić dużym wyborem tanich sukienek letnich z satyny, kretonu i innych. Fasony są bardzo przyjemne, tkaniny zwracają uwagę atrakcyjnymi wzorami (w sklepach tekstylnych nie sprzedaje się ich), ceny natomiast są tak niskie, że naj-do 1000 zł. Płaszcze te są bardzo częściej kształtują się poniżej kwo-poszukiwane. Handel wziął już 1200 ty, jaką krawcowa żąda za uszytych modeli. cie sukni ('0 zł 120 zł). Posiadamy też nie mniej po- p^a najmłodszych mamy szukiwane laminowane wdzian wiosenne płaszczyki^ na 4 do ka w_______________^__________ „ ,t_____^______ „ chętnie nabędzie spodnie z eia dzieci starszych jest już znacz ny. Mamy je w dużym wy bo- nie lepiej. Mamy tez spory rze: gładkie i w delikatną pe- wybór wiatrówek z laminatu, pitkę w m-j w . —. mm m —~ r-ł v — %/ --— --- >S) ' 1^tv/iQ^r>sP(>darzy, którzy Wałcza. Jesienią oba zespoły sto- ?ari c ~ " a,)5 n>l f,JPę'ktyw Owa ^WHPi sz?"se na wywal- wóbec" ciągle nieskrystalizowanej tlę *st to lokaly- Oczy- formy podopiecznych trenera ^ nie^0351^6 P°<1 warun- Krzysztofowicza — trudno przewi- v ' *' t ~ "1 /j ,7 f iv ł j "t « lv i v 111<| ()Ud j olu Czarnymi (nla- czyły w Słupsku dramatyczny po- również w jedynek. Kolejarze prowadzili już J iuwmw w jeaynsK. łV(>iejarz« prowaa/.in jua n rGaivf Gwardią Koszalin) 2:0, aby z trudem zremisować 2:2. i . he S7an«p na uitMirol- W>.kan «1 o •\infVi-ticl'il!7,uranai TELEWIZOR będzie w ŚWIETLICY Powstaje wspólnym WYsiłkiem Brzmi to trochę banalnie, trochę sloganowo, ale park kultury i wypoczynku w Dębnicy Kaszubskiej powstaje rzeczywiście wspólnym, społecznym wysiłkiem mieszkań ców tego osiedla. Zaczęło się przed rokiem. Z społecznych godzin pracy dał inicjatywy przewodniczącego .Tan Paluch, Zdzisław Barto- GRN Stanisława Auguścika i dziejski i Alfons Grędzicki. Jerzego Chmielewskiego po- Pracowali też wydajnie miej wstała koncepcja reaktywowa scowi chłopi. I tak właśnie nia byłego parku kultury, wspólnym wysiłkiem otwarto Reaktywowania, to być może w Dębnicy Kaszubskiej przed zbyt dosadne słowo, bo po by rokiem basen kąpielowy i bro łym poniemieckim parku po- dzik dla dzieci. zostało bardzo niewiele. Właś ciwie tylko stary basen kąpie . Iowy ze zdew&stowanymi u-7 bm. opublikowaliśmy list mie- j rządzeniami wodnymi. Ambit szkancow Włynkowa, w którym i . > DebniCY nie skarżyli się, ze telewizor, przyzna- 1 ni HlltSZKancy uc oniLy ^ ny im za zdobycie w konkursie \ przelękli się jednak czekają-,.Na najpiękniejszą i najgospodar- | cejjo ich ogromu prac. Wła-niejszą wles" pierwszego miejsca d?om cromadzkim przyszli Z ma u siebie w domu sołtys. „loiudu^un . Jak. poinformował nas specjal- 'Pomocą przede wszystkim pra nym pismem kierownik Wydziału Zle wi^ceJ P°- dywaó, kto wygra to spotkanie, ^ ^ Porażki w Sław- Każdy bowiem wynik jest możli- - y i 1U c*LZ Czarnymi dosko- wy. % sboni frr^ko"wi napast- Kolejny mecz rozegrają, w Ustce * Hawrot. Zna- piłkarze Korabia. Spotkają się oni ^(Sw° * rt Szvn^tomiast wyPadli z drużyną Piasta Człuchów. Fawo- ? * łS?'s>Vru°7a' zrezygno- rytem spotkania są gospodarze, 'zresztą udanych) którzy nie powinni mieć więk- * a ^ ' szych trudności w Dokonaniu dru- C2arn,Zeil71 lcpiej «raMca żyny gości, (s) arr*ych spotka się w Kultury Miasta i Powiatu — Stanisław Mirecki — zarzut mieszkańców wsi Włynkowo jest uzasadniony. Równocześnie wyjaśnił, że obecnie nie ma w tej wsi odpowiedniego pomieszczenia, w którym można by urządzić salon telewizyjny. „W roku bieżącym — pisze dalej autor wyjaśnienia — mieszkańcy Włynkowa przeprowadzą remont pomieszczeń wiejskiej świetlicy i po jego zakończeniu zainstaluje się tam telewizor. Jak zapewnia sołtys, nastąpi to najpóźniej do 22 lipca br.'\ DO REDAKCJI: Przy okazji wyjaśniamy mieszkańcom Włynkowa, że nagredę indywidualną w konkursie w postaci zegarka otrzymał w dniu 16 stycznia br. rolnik Władysław Strzała. W tym roku ambitni mieszkańcy Dębnicy przystąpią do drugiego etapu prac przy budowie parku kultury i wypoczynku. Przewiduje on częściowe zagospodarowanie obiektu wokół basenu. Zgodnie z dokumentacją, cownicy miejscowych Zakła- , ..... dów Garbarskich z kierów- "orej wykonanie _ zleciła juz nikiom Czesławem Mielczar- GRN powstaną boiska do siat ezykiem i przewodniczącym kowki i koszykowki muszla rady zakładowej Edwardem koncertowa wraz z betonową Izdebskim. Dwaj pracownicy do. tańca, szatnie dla tych zakładów Stanisław sportowcow i osob korzystają Pzadkiewicz i Janusz Orłów- cych z kąpieliska, oraz kiosk ski opracowali dokumentację, spożywczy. Cały obiekt będzie a w organizacji całego przed- ogrodzony. Siatka druciana sięwzięcia i transporcie dopo jest już na miejscu. Równocześ mogli dyrektor ZNMR L£°n nie doprowadzona zostanie do Krzykacz, dyrektor PGR Ze- . , non Szumiłło, pracownicy u^tku droSa dojazdowa. Je- PGR Daniel Czekaj, Józef ja śli starczy sił i zapału po- romin i Edmund Wiśniewski wstanie także plaż^. oraz lekarz wet. Henryk O- siński. Natomiast najwięcej (kao) w PROGRAM I na dzień 23 bm. (piątek) Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 12.05, 15.00, 18.00, 20.00, 23.00. 5.05 Rozm. roin. 5.25 Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 6.10 O wychowaniu. 6.15 Muzyka. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.05 Muzyka i aktuain. 8.30 Koncert orkiestry PR w Krakowie. 9.00 Dla kl. VI — „Rylec, pioro czcionka". 9.40 Dla przedszkoli — audycja słowno-muz. 10.00 Muzyka rosyjska. 11.00 Kalejdoskop kulturalny. 11.30 Grają orkiestry rozr. 13.00 Dla kl. I i II — „Dzieci słuchają muzyki". 13.20 Z ulubionych operetek. 13.40 Zespół akordeonistów. 14.00 „Marzenie" — T. Hołuja. 14.30 Skrzynka muz. 15.10 Dla uczniów szkół średnich. „Z historią pod rękę". 15.35 Lud. pieśni hiszp. 16.05 Kultura pilnie poszukiwana. 16.35 Program młodz. 17.05 Pięć minut odpowiedzi. 17.15 Audycja Ośrodka Badania Opinii Publ. 17.30 Antena Wynalazców. 17.40 Reportaż literacki. 18.05 Koncert dnia. 19.00 Kurs jęz. ros. 19.15 Uniw. Rad 19.40 Melodie lud. 20.35 „To i owo" — magazyn literacki. 21.35 Notatnik kulturalny. 21.45 Koncert życzeń. 22.25 Sonaty fort. Beetho-vena. 23.10 Muzyka kameralna. KOSZAt IN na dzień 23 bm. (piątek) na falach Średnich 202,2 m oraz 188,2 m (Słupsk i Szczecinek) 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Pro-' gram dnia. 17.02 Koncert (transmisja programu Wybrzeża) 17.30 Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.50 Audycja aktualna. 18.05 Przekładaniec muzyczny. 18.25 Radiowy kurs rolniczy. telewizja na dzień 23 bm. (piątek) WARSZAWA 16.40 Lekcja języka ang. 16.55 Wiad. 17.00 „Miś z okienka". 17.15 Zrobimy to sami. 17.30 Reportaż z Huty im. Lenina w Nowej Hucie 17.55 „Wielokropek". 18.10 Reportaż, ukazujący działanie rad w dziedzinie pobudzania i organizowania społecznych inicjatyw. 18.35 Filmy rewiowe. 19.00 „Próby — miesięcznik konsumenta". 19.30 Dziennik. 19.50 Dobranoc. 20.00 „Miasto i jeffo problemy". 20.15 Wszechnica TV — „Rozmowy o współczesności". 20A5 Katowicki Teatr TV: „Sen wujaszka" — T. Dostojewskiego. 22.00 Dziennik. — mutacja -Glosa Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne ij,111- Alfreda Lampego 20. Telefony Redakcji w Koszalinie: centrala 20-34 I 20-35 łączy ze wszystkimi działami. 5^tlau? » sk*"* słupsk, £1. Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy z kierownikiem Oddziału) — 51-95; dział ogłoszeń — 51-95; redakcja — 33-32. ( Watj0 e^o\PrWwę „Głos Koszaliński" RSW ^RASA", Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. °5łąUil H* Prenumeratę (miesięczna — 12.50 *ł# kwartalna — 37,50 sł, roczna — 150 *1) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch*. Tłoczono KZGrat. Alfreda Lampego 18. T-2 4 Str. 8 GŁOS Nr 57 $923) i OPERACJA BERLIŃSKA Stralsund ostock owbrzeg Kamień Pom. Ankłom iczecm 2 FRONT BIAŁORUSKI 3APanc 0 :Prenzlau 9 A(am.) 1 pR0NT SIAtOHOSKJ ERLiN r^rankfurfk. Magdepurg Wittenberg CóttblispSi-'■ ■' AM 1 FRONT ml f UKRAIŃSKI 2AWPi1KPanc 4 A ran Gtirlitz udziszu Zgófrete Drezno 15. 4. 1945 r. znad Odry ! Tlysy Łużyckiej ruszyła na za chód ostatnia w II wojnie światowej ofensywa wojsk ra o ieckich i polskich. Stanowi ła ona część składową wielkiej bitwy o Niemcy, przepro wsdzonej wiosną 1945 r. przez siły zbrojne państw koalicji antyhitlerowskiej. W bitwie o Berlin uczestniczyła operacyjna część ludowego Wojska Falskiego, o łącznym stanie clc. 200 tys. żołnierzy, 3000 ckiał, 500 czołgów i 320 samo letów. Ponadto w głębi kraju formowały się lub szkoliły liczne jednostki liczące ogółem również ok. 200 tys. żołnierzy, stanowiąc strategiczny edwód wojsk polskich walczą cych na froncie. W końcowej fazie wojny z Niemcami ziemie Polski odgrywały ważną rolę tyłowego obszaru armii radzieckich i polskich działających na berlińskim kierunku strategicznym. 1. Armia WP pod dowództwem gen. St. Popławskiego, wspierana przez 1. kor pus lotniczy, działając w skła dzie 1. Frontu Białoruskiego, 16'. 4. sforsowała Odrę w rejo nie Siekierek i w pościgu za wrogiem 4. 5. dotarła do Łaby w rejonie Wulkau, gdzie nawiązała styczność z 9. armią amerykańską. 2. Armia WP pod dowództwem gen. K. Świerczewskiego, wspierana przez I korpus pancerny i 2. dywizję artylerii działając w składzie 1. Frontu Ukraińskie go, 16. 4. sforsowała Nysę Łu życką w rejonie Rothenburga i 22. 4. dotarła do wschodnich przedmieść Drezna. Następnie armia toczyła ciężkie walki pod Budziszynem odpierając silne uderzenia niemieckich zgrupowań pancernych. Obie armie polskie z powodzeniem wypełniły swoje za dania operacyjne, skutecznie osłaniając skrzydła wojsk 1. Frontu Białoruskiego i 1. Fron tu Ukraińskiego, które walczyły o zdobycie stolicy III Rzeszy. W bezpośrednim sztur mie Berlina brało udział kilka jednostek polskich, a wśród nich 1. DP im. T. Kościuszki. Opracował płk. dypl. Z. STĄPOR NIE TYLE też postać jednego z najbliższych kompanów Hit lera, co „problem Bormanna" stanowi treść książki napisanej przez wybitnego publicystę radzieckiego, L. A. Bezymienskiego pt. „Sla dami Martina Bormanna". Autor książki prowadzi czytelnika po tropach zbrod niarza przez oblężony Ber lin w dniach agonii faszystowskiego Reichu, prz^z kryjówki hitlerowskich dy gnitarzy na zachodzie kra ju, przez nazistowskie dżun gle powojennych Niemiec zachodnich i ośrodki sprzy jające faszyzmowi — w Hiszpanii, Argentynie itd. Książka dzieli się na dwie części: historyczną i współczesną. Zresztą podział nie jest przestrzega ny formalnie: w pierwszej części jest wiele rozważań „Zagadki Bormanna" - c ąg dalszy i uogólnień dotyczących współczesności, w drugiej — sporo dygresji histo rycznych. Bormann jest jednym z najwybitniejszych dygnitarzy „Trzeciej Rzeszy", bez pośrednim współpracownikiem Hitlera. Śmierć takie go człowieka nawet w chaosie katastrofy, całkowitej klęski nie mogłaby przejść niepostrzeżenie. A jeżeli nie zginął, to niepostrzeżo ne zniknięcie dla człowieka na takiej pozycji było zadaniem nierozwiązalnym, ściślej, rozwiązalnym tylko przy pomocy barć?,c wielu i bardzo wpływowych lu-c::.' W ten sposób „zagadka Bormanna" poler-a nie tyle na jego własnym działaniu, ile na tym: kto stał i stoi za jego plecami. To jest właśnie klucz do rozu mienia aktualności „próbie mu Bormanna". Jak to wykazuje autor, „sytuacja w pierwszych la tach powojennych na zachodzie Niemiec była taka — a w obecnym czasie pod wielu względami, zarówno w NRF, jak w niektórych innych państwach pozostaje jeszcze taka — że Bor-mannowie mogli i mogą w niej egzystować i tworzyć sobie pewną bazę życia i działania. „Problem Bormanna" sta nowi w rezultacie problem walki z groźbą nawrotu fa szyzmu, walki z militaryz-mem i reakcją w NRF. SPORT SPORT SPORT SPORT f fNa froncie III lioi 8RYF-LEGHIA - meczem niedzieli i K tak zostaj zes? „Rozkład jazdy" rundy wiosennej piłkarzy III ligi f ułożony, że mistrz rundy jesiennej i lider tabeli ) szczecineckiej Lechii jeszcze ani razu nie wystąpił przed w*3' £ sną publicznością: Również w najbliższą niedzielę sympatycy b* Pr | chii nie będą oglądać swoich pupilów w Szczecinku. W trzecn poprzednich kolejkach spotkań — na obcych boiskach — piłkarz*; - # Lechii wyszli obronną ręką, zdobywając 4 punkty po remisacj j f z Pogonią w Połczynie, z Bałtykiem w Koszalinie i zwycięstw i nad Włókniarzem w Białogardzie. Ha ^ W niedzielę drużynę szcze- Na marginesie niedzielnej 1:>t f cinecką czeka znacznie trud- meczu w Słupsku warto Pr^ ? niejsza przeprawa niż w po- pomnieć, że Gryf w jesi^ # przednich meczach — pojedy nej rundzie wywiózł ze J {nek z Gryfem w Słupsku, cinka cenny punkt, remisu^ 5Ji f Mecz ten wybija się na pierw ^ szy plan ,17. kolejki spotkań. \ Pozostałe spotkania — mimo t że posiadają nie mniejszy cię \ żar gatunkowy — rozgrywa- ne meczach f ne będą w cieniu słupskiego po i1 i jedynku. Zainteresowanie me ? czem jest olbrzymie. Nic J dziwnego. Dotychczas żadnej \ z drużyn nie udało się poko-» J nać Lechii. Gryfowi 'nadarza f się okazja, aby być pierw-a szvm zespołem, który zmusi ^lidera tabeli do kapitulacji. I Moim faworytem są słupsz-|czanie. Lechia mimo remisów w Połczynie i Koszalinie oraz zwycięstwie w Białogardzie nie błyszczy najlepszą formą. Jej styl gry nie zachwycił ki biców. Od przodownika tabeli oczekiwali oni znacznie lep szych umiejętności technicznych, finezyjnych zagrań, błyskotliwości akcji, niż to, co zademonstrowali w wiosen nej rundzie. Być może, że jest to taktyczne posunięcie trenera, aby zespół „ciułał" punkty (zwłaszcza na wyjazdach) po-f trzebne do utrzymania pre-^miowanego miejsca, a szczyt j formy osiągnie dopiero pod \ koniec rozgrywek. Rachuby J te mogą przynieść drużynie \ zgubne skutki. Do zakończe-? nia mistrzostw pozostało jesz-\ cze 6 kolejek spotkań, a Le-? chia nie ma przecież tak du-$ żej przewagi nunktowej nad depczącymi jej po piętach ry walami, aby już dziś introni-zowała się na mistrza województwa. Czarnym koniem dla Łechii na drodze do mistrzowskiego tytułu, może okazać się właś nie Gryf. Porażka Lechii z Gryfem — przy równoczesnym zwycięstwie Gwardii . nad Włókniarzem — zniweluje przewagę punktową druży-fny szczecineckiej nad gwardzistami tylko do jednego pun ktu, a nad Gryfem, który zaj muje trzecią lokatę — do 4 pkt. Dodajmy, że w 18. kolejce spotkań Lechia zmierzy się z Darzborem. Wiadomo, że w derbach nie ma faworytów. Teoretycznie Lechia mo że stracić kolejne punkty, a jej rywale powiększyć swoją zdobycz punktową. Gwardia gościć będzie u siebie Sławę, a Gryf zmierzy się na własnym boisku z Bałtykiem. z Lechią 1:1. W pozostałych bm. zmierzą się: w Kos£ nie Gwardia z Włókniarz6? *01 w Połczynie — Pogoń z B* ^ A tykiem, w Szczecinku — bór ze Sławą i Kotwica £ łobrzeg z Płomieniem. 1 st. figiE^ Z „TURYSTĄ" na mecz Polska-Szkocja w Chorzowie .x\ Po sukcesie reprezentacji ?° $ w niedzielnym meczu z Włoc^f kolejnym przeciwnikiem P°la%' w eliminacjach do mistrz^ świata, które odbędą się W '!>| 1965 w Londynie — będzie P^0t'l ska reprezentacja Szkocji. SP. kanie ze Szkotami rozegrane nie 23 maja br. w Chorzowie- c! mo.że do meczu pozostał jeS.k miesiąc zainteresowanie sp° niem jest bardzo duże. ( Spółdzielnia Turystyczno-^^ czynkowa „Turysta" w Kost*1■ j informuje nas, że projektuje ! ganizować wycieczkę na mec& Chorzowa. Wszyscy chętni % ^ szego województwa mogą > się w biurze ,Turysty" do maja. Organizatorzy zape^VJ%t!f kibicom piłkarskim bilety przejazd autokarem, nocleg i żywienie, (sf) Smolik zwycięż wyścigu w CSRS W środę zakończył się mi^^( rodowy wyścig kolarski o „Iskry Orlickiej". Przynoś* j piękny sukces triumfatorom biegłorocznego Wyścigu Janowi Smolikowi, który żył zdecydowanie w klasy*1 indywidualnej. J W wyścigu tym startowała przygotowująca się do "y j$ Pokoju kadra kolarzy Najlepiej z nich spisali się: ,tieF, Kegel i Gawliczek, którzy jedynie Smolikcwi i Czechosłowakowi DoleżaIovi. ^ sca pozostałych Polaków: 8 —jg] 10 — Beker, 11 — Kudra, 13 —w 31 14 — Kozłowski, 24 — Magier* Zieliński. Ostatni, czwarty etap Wj rozegrany na trasie CzerwJ da — Usti nad Orlicą (dłu^^^ km), zakończył się zwycięs.cgf Doleżala przed Smolikiem 1 lem. Trójka ta wyprzedziła ^ sko 3 min. polską parę 5P Zieliński oraz o 4 min. — P łych kolarzy. Ale ten major nie był skory do rozmowy. Kiedy tylko otrzymał zapewnienie, że odleci do Piły, oddalił się szybko w stronę betonowego pasa, gdzie niespokojnym wzrokiem odprowadzał startujące maszyny. A pod wieczór siedząc na skrzyni z pociskami i granatami ręcznj7mi w obszernym wnętrzu JU 52, Sann patrzył znowu przez okienko na rozlane płomienie. W rozmaitych punktach miasta chwiały się na wietrze pomarańczowe ściany ognia. Po tych płonących śladach usiłował odgadnąć którędy przebiega linia obrony. Ale mimo, że wysilał swój wzrok aż do bólu nie potrafił się w niczym zorientować. W pewnej chwili, właśnie, gdy pelotki zmusiły ich do poderwania w górę, zobaczył coś, co powinno być miejskim parkiem. I tuż zaraz mignął mu dach szpitalnego budynku, cały w o«rniu, i długa, wysadzana drzewami Berlinerstrasse. Artyleria wzmogła swój ostrzał; w bębenkach bez przerwy trzeszczały kąśliwe wybuchy. Wznosili się i opadali. Nisko nad sterem pochylony pilot mruczał przez zaciśnięta zęby: — Najchętniej wróciłbym z powrotem. Gra nie warta świeczki! — Niech pan jednak zaryzykuje. Teraz zresztą i tak nie ma innego wyjścia. Trzeba lądować! — Niech pan spojrzy na prawo. Dwie maszyny dostały. I ecą na łeb, na szyję! — Nic na to nie poradzimy. Trzeba mieć nadzieję, że nam się uda. A wówczas... Sann nie zdążył już powiedzieć co będzie wówczas; poprzez błyski ognia ukazały się wypalone hangary. Ciężki JU zakolebał skrzydłami i zniżając się gwal^ v townie dotknął kołami betonu. Gromada ludzi z obsługi naziemnej doskoczyła od razu do drzwiczek. — Szybciej, szybciej! — nawoływał jakiś umorusany leutnant w rozpiętym płaszczu. — Amunicję od razu ładować na ciężarówkę. Moi ludzie nie mają już czym strzelać. Tylko szybciej, na Boga szybciej! — A kiedy zobaczył schodzącego majora usiłował dygoczącymi rękami nieco się ogarnąć; w pośpiechu jednak pozapinał guziki na ukos. Przez mgnienie szamotał się z nimi jeszcze, ale kiedy major rozglądając się stanął tuż przed nim, przybrał postawę na baczność i wyrecytował: — Leutnant Elspass, dowódca czwartej kompanii samodzielnego batalionu fizylierów „Treptow". Komendant twierdzy, pułkownik Remlinger polecił mi w drodze na linie przywieźć pana majora do siebie! — A gdzie jest stanowisko pułkownika? — W schronie lotniczym na zachód od miejskiego parku! — No, to jazda! Po chwili, w takt nieustannej strzelaniny, • mknęli przez ulice miasta. — Gorąco, co? — spytał leutnanta, który w odpowiedzi tylko machnął ręką. Sann pomyślał, że dobrze byłoby choć na chwilę wpaść do mieszkania. Jego wysokie buty były W stanie opłakanym, a przecież w kącie szafy leżała całkiem nowa para; przywiózł ją jeszcze z Żytomierza, gdzie dwóch najlepszych szewców w mieście prześcigało się, żeby go zadowolić. Westchnął na samo wspomnienie; nigdy by wówczas nie przypuszczał, że po niespełna roku znajdzie się w swojej ogarniętej pożarami Pile z atakującymi Rosjanami pod samym nosem. Miny z moździerza rozerwały się całkiem niedaleko. I zaraz potem głuche dudnienie ciężkich dział wstrząsnęło murami kamienic. Leutnant przyjął podanego mu papierosa, zaciągnął się głęboko. — A jak na Kónigstrasse? To centrum miasta. Czy i tam są zniszczenia? — Major silił się na obojętność, ale nagłe uczucie duszności zmusiło go do odpięcia haftki poniżej Rycerskiego Krzyża. — Ależ panie maojrze, wali się wszystko — centrum, nie bentrum. A co jeszcze ocalało — spłonie lada godzina. Iwan atakuje ze.wszystkich stron jak oszalały! Słowa leutnanta były zresztą zbędne. Swąd spalefl1^ wciskał się do środka szoferki. I jeszcze nieustanna, narastająca pukanina. Ślepy by się zorientował, że Vx.j ścień wokół twierdzy zaciska się coraz szczelniej. W m, wolał nie podtrzymywać rozmowy. Nie miał teraz nasti"^fj( aby tłumaczyć Elspassowi, że ich karta się jeszcze odW*' ^ że odepchną Rosjan daleko z powrotem. Że nakazem jest teraz wytrwałość, silna wola i wiara w geniusz F Zamiast tego śledził z uwagą przebiegające w blasku jącego ognia pojedyncze oddziałki; większość żoł^1^ uzbrojona była tylko w pancerfausty, które - — wysiłkiem dźwigali na ramionach. wid 0C&' wysiłkiem dźwigali na ramionach. , ^ Ciężarówka podskoczyła nagle na jakiejś dziurze; }e* *0' bombie wyrwał kawał asfaltu. Kierowca zatrzymał ^ tarł stłuczoną brodę i nie krępując się obecnością 0 rów zaklął głośno i soczyście. — Jedź dalej, Hans. Nie ma chwili do stracenia! —" £ '/ kazał Elspass, ale dziwnie nieśmiało i mało energicz**1 Chłopcy na linii nie mają czym strzelać! ^ 7— Tym lepiej dla nich. Może szybciej się skończy & idiotyczna zabawa! p' Sann poruszył się niespokojnie. Ręka jakby odrucho^,0^ trzymała się na kaburze parabelki. Powinien był wztec ^0V tychmiast do galopu tego całkiem zdemoralizowane#0 ^f nierza. Także i Elspass winien dostać za swoje. Ładnie # gląda dyscyplina w jego kompanii fizylierów! Zaw»ba Czas naglił, każda sekunda była na wagę złota. — A wiecie co stanie się wtedy z wami? Mieliście w ręku ulotki, w których jest mowa o tym co ! Polacy robią z naszymi jeńcami? — Nic gorszego nie może nas już spotkać, panie 10 -fit' •— odpowiedział spokojnie żołnierz, przyciskając nog$ ter. — Nie mamy co jeść, nie mamy czym strzela^, ^0 środków opatrunkowych. A przecież tak czy owafc musi zdobyć twierdzę. Nie może być inaczej! 0^ — Radzę wam nie filozofować. To nie wasza tego jest dowództwo! — W głosie majora zadrgała ^rl pie już nuta groźby. Kierowca wyc^ai to widać, bo przeciągać struny* ~ i j\ Si V"1 "5? .A fó ' k Str. I GŁOS Nr 100 (3928) ^ Wielki mityng la iu Białogardzie Zimny, Boran, Dhtomik na starcie W najbliższą niedzielę sym-patyków królowej sportów w województwie czekają atrakcyjne zawody w Białogardzie. Siaraniem Okręgowego Zwiąż ku Lekkoatletyki PKKFiT oraz Iskry w Białogardzie zor ganizowane zostaną w niedzis lę, 2 maja zawody lekkoatletyczne z udziałem czołowych lekkoatletów Polski, m. in. uczestników Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Jak się dowiadujemy, udział w zawodach weźmie Zimny, Baran, Chromik i wielu innych znanych biegaczy. Ogółem startować będzie ponad 100 lekko atletów. (sf) (fr SPORT m SPORT m *PORT • CPO, PIŁKA RĘCZNA Koszalin wyelimno^ i Półfinałowy turniej o Puc ZMiN W niedzielę 25 bm. zakończył się w Szczecinie półf*nS turniej o Puchar Ziem Nadoałtyckich i Nadodr230v w piłce ręcznej mężczyzn. W turnieju obok zespołów , Gdańska i Szczecina startowała również reprez?ntacja n3ef okręgu. Barw naszego województwa bronili: Wandolski, ^ jewski, Trykowski, Włodarski, Miliński, Wasilewicz, Bycz^L Konarski i Zelisławski. Koszalinianie w ostatecznej klas>! zajęli czwarte miejsce, przegrywając wszystkie trzy spotkaj usprawiedliwienie porażek należy dodać, że zespół kosz31" startował po raz pierwszy w tego rodzaju turnieju. Zdecydowane zwycięstwo w tur- — n-i? /n.n\ nieju odnieśli piłkarze Gdańska, których zespół był oparty na zawodnikach Spójni i Wybrzeża. Na drugim miejscu uplasowała się re- Włodarski i Konarski po prezentacja Szczecina, a na trzecim — Olsztyna. A oto wyniki spotkań: — 22:17 (13:9). Najwięcej dla zespołu koszalińskiej; byli: Trykowski — 7, Wę.; — 4, Miliński i ZelisłaWS*' < Szczecina: — po Lubiewski i GDAŃSK — KOSZALIN W takim pięknym gmachu mieści się Zakład Wychowawczy w Damnicy, pow. słupski. S;TO DZIEWCZĄT I ^CHŁOPCÓW. Jedni zaledwie rozpoczynają naukę, inni kończą już szkołę podstawową. Razem tworzą wielką rodzinę dzie ci skrzywdzonych przez ży cie. Niejedne z nich miało trudne dzieciństwo, które wywarło decydujący wpływ na ich rozwój psychiczny. W Zrkładzie Wychowawczym w Damnicy (powiat słupski) odnajdują utracony uśmiech. W jednym tego rodzaju zakładzie w wo jewództwie młodzież debil na zdobywa wiedzę ogólną, a także uczy się zawodu. Ostatnio przy zakładzie działa szkoła przysposobienia rolniczego. Część wycho wanków przygotowuje się do pracy w rolnictwie. Oprócz tego pod kierownictwem wychowawcy, Zdzisława Rakowskiego młodzież z wielkim zapa- PODNOSZENIE CIĘŻARÓW Reprezentacja województwa na MP ustalona 5 W dniach 12—14 maja od- Rusin (Iskra), w. ciężka: So £bęaą się w Warszawie indy- kołowski (Orzeł). fwiduąlne mistrzostwa Polski w podnoszeniu ciężarów. Tegoroczne mistrzostwa będą miały bogatą oprawę, bowiem zbiegają się z 40-leciem ist- KUCZEK POWOŁANY DO KADRY SENIORÓW Duże wyróżnienie spotkało nienia Polskiego Związku reprezentanta białogardzkiej Podnoszenia Ciężarów. W mis Iskry Józefa Kuczka (wa trzostwach skartować będą Sa kogucia), którego łem majsterkuje. Niektóre wyroby budzą podziw. Regały, lampy stojące i nocne, kwietniki, fotele z me talowych konstrukcji, a na wet kajaki — stanowią dzie ło wychowanków zakładu. W warsztacie czy pracowni krawieckiej młodzież spędza większość wolnego cza su. W ten sposób rozbudza- ne są jej zamiłowania do pracy, chęć tworzenia. Już niedługo odbędzie się wodowanie kajaka, któ ry samodzielnie wykonała młodzież. Będzie to dla niej na pewno szczególnie radosne wydarzenie. Dla nau czycieli i wychowawców za kładu — kolejny sukces dydaktyczny. Tekst i zdjęcia: Andrzej Maślankiewicz ł również reprezentanci nasze-^go województwa. Na podsta-i wie wyników uzyskanych w ) tym roku, PZPC wytypował do mistrzostw 10 ciężarowców z naszego województwa, i Barw Koszalina bronić będą: ^ w. kogucia — Kuczek (Iskra) l i Kuźnicki (Ustka), w. piór-^ kowa: Ligocki (Iskra), w. lek- !ka: Kuciński (Iskra), w. średnia: Borkowski (Orzeł) i Norymberg (Ustka), w. póicięż-^ka: Kobus (Iskra) i Smoiiń-| ski (Iskra), w. lekkociężka, Polski Związek Podnoszenia Ciężarów powołał do kadry seniorów w tej kategorii wagowej. _______ ^ SZCZECIN — KOSZALIN 22:17 Zgodnie z przewidy,^ W piątek reprezentacja Koszali- spotkanie pomiędzy Gda*1" \ na spotkała się z zespołem Szcze- Koszalinem zakończyło s1^ j cina. Po ciekawej i stojącej na nie- kim zwycięstwem druży^j złym poziomie grze mecz zakoń- skiej, w reprezentacji kto1ż czył się zwycięstwem gospodarzy stąpiło dwóch kadrowiczó^ maszewski i Czerwiński* u spotkania 41:16 (21:6). ^ A' bramek dla Koszalina Trykowski — 5, Wasile^1/^ Wilczyński — 3, a dla siewicz — 10, Tomaszews^1 ( OLSZTYN — KOSZALIN Zacięty i wyrównany stoczyli koszalinianie z rey tacją Olsztyna. Spotkanie J czyło się nieznacznym f, stwem Olsztyna 21:15 ? spotkania nie odzwierci^^ co się działo na boisku. |Jj nasza nie zasłużyła na rjj Piłkarzy koszalińskich V} $ wał wyraźny pech. Zespo1^' na od porażki uratował J razy słupek i pięć razy P ^ ka. Najcelniej w zespole Y strzelali: Trykowski — 7JlJ Wilczyński, Włodarski i — po 2. Najwięcej tr3*% Olsztyna strzelił Lipiński-^/ t Ma i b>9: I\ niL sie KONSERWOWE UŁATWIENIE Aby ułatwić otwieranie pn szek z konserwami — fabryki amerykańskie wprowadzają pokrywki z aluminium, które można odryw-ać. 75 proc. (6 mi lionów puszek) całej produk cji piwa będzie pakowane w ten sposób, jak również kawa, zupy, napoje gazoivane niektóre dania mięsne. • PODCZAS zawodów lekkoatletycznych w Zabrzu Sosgórnik csiw pchnięciu • kulą 18,18, a Majchrowicz w skoku w dal — 91 m. 0 W ROZEGRANYM w Poznaniu wyścigu kolarskim na dystansie 90 km zwyciężył reprezentant ^ Polski na tegoroczny Wyścig Po-k koju — Marian Kegel w czasie — 2:37.05. • DUŻY SUKCES odniósł polski szpadzista — Henryk Nielaba na międzynarodowym turnieju w Hei- \ denheim zdobj^wając pierwsze \ miejsce przed Francuzem Dreyfu-r sem, Węgrem Kauszem i reprezen-4 tantem NRF — Jungem. > 0 TYTUŁ mistrza świata w grze \ pojedynczej mężczyzn w tenisie stołowym zdobył reprezentant Chin Ludowym —* Chuang Tse-A -tung. W grze pojedynczej kobiet - zwyciężyła Japonka Naoko Fuka-zn, która pokonała w finale Chinkę — Li Hui-ching. LEKKOATLETYKA Zawody kontrolne w Wałczu W ubiegłą niedzielę odbyły się w Wałczu zawody które były sprawdzianem przygotowań lekkoatletek i le^ tów przed otwarciem tegorocznego sezonu. Podczas zawód0 skano kilka niezłych rezultatów, co jest dobrym prognoS^ przed sezonem. W konkurencji kobiet na uwagę zasługuje A. Szmidt w biegach na 60 i 100 m, a w konkurencji — Lisiewicza w biegach sprinterskich i Nieczaja w skoku A oto wyniki: ^ KOBIETY; 60 m: Szmidt (WTS) Drzewiecki (LZS) — — 8,2; 2. Wanat (WTS) — 8,3; l. Leśniewicz (LZS) — 100 m: i. Szmidt — 13,3; 2. Wanat (LZS) — 1.12,6; 3. Lewic»Lc/ — 13,7; 3. Zaręba — 13,8; 150 m: — 1.15,1; wzwyż: Witc« L/ 1. Leszczyk (LZS) — 21,2; 2. Puzan 155 cm; w dal: Nieczaj (^z J (LZS) — 22,2; 300 m: 1. Leszczyk 2. Chodorowski (LZS) -7 — 47,8; 2. Terkała (LZS) — 51,0; szczep: Bugucki (LZS) oszczep: Anuszewicz (LZS) — 24,35. kula: Kowalski (LZS) . MĘŻCZYŹNI: 60 m: 1. Lisiewicz Plóciennik (LZS) — ll>4 (WTS) — 7,2; 2. Mieczaj (LZS) —7,4; 1. Krupa (LZS) — 33,90; y 100 m: Lisiewicz — 11,4: 150 m: (LZS) — 30,40. PIŁKA NOŻNA ZWYCIĘSTWO JUNIORÓW GŁAZU Juniorzy LKS Głaz Tychowo odnieśli kolejne zwycięstwo w rozgrywkach o mistrzostwo ligi juniorów, wygrywając na własnym boisku z Kutrem Darłowo 4:1 (2:0). * • W KOŁOBRZEGU odbyło się spotkań'e miejscowej Szkółki Piłkarskiej Zawisza z trampkarzami Gwardii Koszalin. Mecz zakończył się zwycięstwem młodych piłkarzy z Koszalina 2:0. Wynik meczu u-stalono do przerwy. , iSnaiigJiracja stf w Złotowie W Złotowie lekkoatleci ^ ł inaugurowali tegoroczny ^ Na starcie zawodów s„ x zawodników i zawednic W biegu na 600 m kobi®' żyła Drobkiewicz ( ,na tów) przed SwiątakóW Zlotów). +■ Bieg na 1000 m junioro^[ m Biesek wyprzedzając y legę klubowego Zagackif*.V. Bieg na 1500 m senioro Indryga przed Podlews^1 PTR). j mmm id&łfja (9S) — Rzucić tam natychmiast odwody! — przerwał w oka mgnieniu Remlinger; purpurowe rumieńce i gęsta siatka żył na skroniach zdradzały wściekłość i gniew. Jego krzyk zdawał się rozsadzać betonowe mury schronu. — Nie odstępować ani o krok! Bić do ich szczekaczek z dział i cekaemów! Tego zdrajcę pod ściankę; albo nie — to śmierć honorowa. Powiesić go! Tak samo każdego tchórza i defetystę! Są przecież jeszcze wolne miejsca na słupach i latarniach koto gazowni! Dawać mi tutaj natychmiast szefa żandarmerii! — Ależ, panie pułkownikn! — próbował go mitygować von Haase. — Tu nie może być mowy o żadnym tchórzostwie. Nasi żołnierze biją się z ogromną ofiarnością! — Ofiarność?! — Też mi argument! A jak ma się bić niemiecki żołnierz? Tylko, że i ofiarność nie zda się na nic jak wpuścimy Iwana do środka twierdzy. Sam tam zresztą pojadę, żeby się przekonać! — I Remlinger nieco już zmęczony krzykiem, rzuciwszy do Sanna krótkie: „Do zobaczenia, majorze. Niech pan jedzie na swój odcinek. Heil Hitler!" — wybiegł ze swego schronu. Sann pozostawiony samemu sobie zastanawiał się przez chwilę co robić. Chętnie zadałby jeszcze kilka pytań któremuś ze sztabowców RemJingera. Ale wobec tego co teraz usłyszał, doszedł do wniosku, że najlepiej będzie jeśli zacznie działać samodzielnie. Wyglądało na to, że wszyscy tu tracili powoli głowy. Od dyżurnego oficera zażądał samochodu wraz z łącznikiem. Przyrzeczono mu to załatwić w ciągu kilka minut. Przez ten czas major naniósł na plan miasta swój odcinek obrony i zbliżywszy się do ogromnej mapy na ścianie zobaczył na biurku komendanta wilgotną jeszcze od farby drukarskiej gazetę. DIE PANZERFAUST — odczytał tytuł. A pod spodem: Organ Twierdzy Piła. I komunikat nr 7 o walkach w mieście: ...Własne pozycje zostały na rozmaitych odcinkach poprawione i umocnione przez budowę zasieków i miny. Po obu stronach Wrałcza trwają ciężkie walki z wrogiem, który atakuje Wał Pomorski. Wszystkie ataki zo-stałj' jak dotąd krwawo odparte.... — Numer siedem. Ciekawe też na którym numerze przyjdzie nam zakończyć! — przemknęło Sannowi przez myśl. 1 od razu przywołał się do porządku: tylko nie poddawać się złym myślom. Nie z takich opresji wychodził obronną ręką. Ot, choćby atak cię/kich czołgów pod Kurskiem. Ile ich było? Najmniej dziesięć. Potężne cielska T-34. Waliły wprost na jego batalion. I wówczas uratowało go tylko opanowanie i zimna krew. Puścił je całkiem blisko, od ogłuszającego warkotu pękały bębenki. Dopiero gdy czołgi były o kilkanaście metrów od jego stanowisk kazał kropić z pan-zerfaustów. Sam unieruchomił wtedy połowę tych potworów. W dwa dni potem odbierał Krzyż Rycerski z rąk samego Fiihrera... A, że teraz Rosjanie włażą już prawie do środka twierdzy! I na to znajdzie się jakaś rada. — Nigdy nie powtórzy się w Piie los Stalingradu! — powiedział przed chwilą Remlinger. Na pewno słów na wiatr nie rzuca; musi mieć sprecyzowany plan działania. Dobrze byłoby poznać jaki to plan. Szkoda, wielka szkoda, że nie mogli dokończyć rozmowy... — Samochód czeka, panie majorze! — zameldował dyżurny. Sann wyprostował się. Sprężystym krokiem wyszedł na ulicę, rozbrzmiewającą hukiem dział i terkotem broni automatycznej. Kiedy wchodził do samochodu, usłyszał za sobą wołanie: — Majorze Sann! Odwrócił się. I prawie od razu wpadł na pułkownika Jo-hanna Albrechta von Bonina, który przez rok dowodził jego pułkiem na wschodzie, a potem odkomenderowany zastał do zadań specjalnych na tyłach. — Pan tutaj, pułkowniku? — Sann nie potrafił zdumienia. Bonin był przecież bratem szefa wydzieli racyjnego OKH, trzeciego człowieka w sztabie Seiie^ po Guderianie i Wencku. Stanowisko swoje Bogusią fi Bonin objął od razu po zamachu na Fuhrera, kiedy *.e singer wpadł w niełaskę. Przy takich chodach wszel* u,f ki na niebie i ziemi wskazywały, że młodszy Boni# winien tkwić akurat w tej zamkniętej twierdzy. — Jak pan widzi! — odpowiedział pułkownik. — 1 ^ ? jak i pan, dowodzę odcinkiem obrony. Jesteśmy, wiedzieć, towarzyszami doli i niedoli. Jak wtedy ,, nicą! — Próbował się uśmiechnąć, ale wykrzy^1^ sztucznym uśmiechu policzek jeszcze bardziej utf' jego gorycz. — Od dawna pan w Pile? ^ — Skierowano mnie tu 21 stycznia. W cztery d1* r jak brata mego uczynili kozłem ofiarnym za utr*^ szawy. 0 i — Brat pański kozłem ofiarnym? A więc nie . w OKH? e $ — Nic pan nie słyszał? — Bonin aż ręce rozłoży* mienia. — Nic a nic! \ — Otóż brat mój, kierując się wyłącznie wzglC^^ j tury strategicznej wydał rozkaz, aby Grupa Arnii* ^ równała swoje pozycje. W tym jednak celu naszf , musiały opuścić Warszawę. Wykorzystali to rozma^1 ganci i tak przedstawili sprawę Fiihrerowi, że ^ w wściekłość i kazał mego brata zaaresztować. — I co z nim teraz? — Nic o nim nie wiem. Chodzą słuchy, źe zn1 w obozie w Flossenburgu. Ale to nic pewnego. mogę dać temu wiary; brat mój był przecież ul*1 Fuhrera. Wówczas, gdy nasi nieodpowiedzialni wie porwali się na życie Fuhrera, on pozostał 0^> Jego ręce nie splamiły się żadnym uczynkiem > sztabowego oficera Wehrmachtu... Pułkownik chciał mówić dalej; było widać, ic otrzebę zwierze zniecierpliwienia* potrzebę zwierzeń, ale Sann nie potrafił ukryć