Piątek 20 grudnia 2019 Głos Pomorza ?v'vy 1 V •# . informator ROZKtAD JAZDY. OTWARTE SKLEPY. DYŻURY APTEK-JAK W ŚWIĘTA BĘDZIE ŻYĆ MIASTO STRONA3 J "I ' V w i Martyna Kardas i Piotr Gąbarczyk to zwycięzcy akcji „Świąteczne Gwiazdeczki" więcejstr.hi NAJTANSZE TAXI W SŁUPSKU! _ DOŁĄCZ DO KAS NA ii facebooku m w Taxi V»gor Słupsk Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia wielu głębokich i radosnych przeżyć, wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości, spełnienia wszystkich marzeń oraz błogosławieństwa Bożego w każdym dniu Nowego Roku 2020 Wszystkim naszym Obecnym i przyszłym Klientom życzy 598422700 59196-25 607271717 02_Druga strona Głos Słupska Piątek, 20.12.2019 BAROMETR -Spotykamy sięrazwty-godniu w każdą środę na dwu-godzinnych zafęciach.Tematyka zajęć wszkole rodzenia. Zakłada ok. 20 tematów, na które uczęszczają zainteresowane pacjentki-mówi Aleksandra Cibińskaze Szkoły Rodzenia w Słupsku. Zbigniew Osadowski. rektor słupskiej AP:-Efektem jest pow-stanie 19 nowoczesnych pracowni i labora-toriów w murach naszej uczelni. Mają one zapewnić wysoki poziom kształcenia. Ale oprócz tych inwestycyjnych rzeczy, ważnym aspektem jest podniesienie kompetencji naszej kadry. O Grzegorz Hilaredci grzegorz.hilarecki@gp24.pl ^ DOŚWIETLAMY PRZEJŚCIA W NASZYM MIEŚCIE Komentarz Słupskich urzędników trzeba sprawdzać. Z tego założenia wyszedł radny Adam Treder, który był pomysłodawcą akcji doświetenia przejść dla pieszch w naszym mieście. Dzięki niemu i zgodzie władz miasta, zapisano na ten cel w tym roku 150 tysięcy złotych. I co zrobiono w praktyce? Zamontowano w ramach tego zadania 12 lamp na sześciu przejściach dla pieszych. Urzędnicy robią to rozszerzając projekt wyiany oswietena w meście, dzięki temu doświetlanie przejść wychodzi taniej. Tzn. jedno przejście za kilkanaście tysięcy złotych. W sumie w tym roku wydamy na ten cel 92,5 tys. zł. Jaśniej będzie na przejściach na Deotymy (dwie zebry), Wazów, Jagiełły, Kościuszki i na bardzo niebezpiecznym przejściu na Kaszubskiej. Niestety, dopiero od 2021 roku urzędnicy chcą na większą skalę doświetlać przejścia przejazdy rowerowe oraz miejsca, w których jest za ciemno. Szkoda, bowiem takowych miejsc wymagających natychmiast ingerencji jest u nas mnóstwo. Co prawda w grudniu w centrum, dzięki świątecznemu oświetleniu mamy wrażenie, że jest jaśniej, ale na wszelkich bocznych ulicach, już tak dobrze nie jest. Mam wrażenie, że bardziej toniemy w cemnościach niż mieszkańcy Koszalina czy Gdyni. Ale może po wymianie oświetlenia wszystko się zmieni. ©® Na 6. miejscu wśród najlepszych szpitali wPołsce znalazł się Wojewódzki Szpi-tal Specjalistyczny w Słupsku. To wyniki rankingu przygotowanego przez Centrum Monitorowa nia Jakości w Ochronie Zdrowia (CMJ). -Zdobywane co roku wysokie miejsca w rankingu szpitali udowadniające przykładamy dużą wagę do jakości usług zdrowotnych-mówi Andrzej Sapiński, prezes zarządu szpitala w Słupsku. Teresa Je-rzyk. dyrektorka hospi-gumwSłup-sku:-Zbiórka przyniosła ookoło 30 tysięcy więcej niż w ubiegłym roku. ale najbardziej cieszy nas ta z jak wielką życzliwością przyjmowano naszych wolontariuszy. W poniedziałek w teatrze podziękowano wolontariuszom. Akademia lepiej przystosowana Nauka Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Akademia Pomorska w Słupsku finalizuje projekt „Rozwój systemu kształcenia o profilu praktycznym w ramach Słupskiego Ośrodka Akademickiego". Dzięki niemu na słupskiej uczelni powstały nowoczesne pracownie, nowe kierunki a kadra przeszła staże. Z okazji finalizacji projektu, w auli Akademii Pomorskiej na ul. Arciszewskiego odbyło się spotkanie, którego najważniejszym punktem była możliwość zwiedzenia nowych pracowni. Ale Słupski Ośrodek Akademicki to nie tylko zmiany w infrastrukturze uczelni. To wielkie przedsięwzięcie wzbogacenia oferty kształcenia Akademii Pomorskiej w Słupsku i dostosowania jej do rynku pracy i potrzeb firm z regionu. Koszt tego projektu przekracza 19 min zł, z czego ponad 16 min stanowi dofinansowanie ze środków unijnych. Partnerami AP są Słupska Izba Przemysłowo-Handlowa oraz Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego S. A. w Słupsku. - Słupski Ośrodek Akademicki to największy jak do tej pory projekt realizowany na naszej uczelni. To wielomilionowe wsparcie pozwoliło nam w sposób szybki uzyskać nasze cele priorytetowe, które głównie dotyczą podniesienia naszych kompetencji, naszej kadry, jak i też zapewnienie najwyższego poziomu kształcenia. To wszystko, co zrobiliśmy, miało na celu zapewnienie odpowiednich kierunków kształcenia, które niezbędne są dla rozwoju naszego regionu i subregionu - powiedział Zbig- niew Osadowski, rektor Akademii Pomorskiej. Między innymi zakupiono sprzęt hydrologiczny i geologiczny, wyposażono salę, w której ćwiczą przyszli fizjoterapeuci, przeprowadzono gruntowne remonty, między innymi w laboratorium biologicznym i bibliotece. Sama renowacja biblioteki kosztowała około 4 milionów złotych. W ramach projektu utworzono też nowe kierunki kształcenia, które mają spełniać wymogi i oczekiwania regionalnego rynku pracy. Także kadra Akademii Pomorskiej zyskała -profesorowie i doktorzy mogli wziąć udział w stażach, na których uzupełniali wiedzę teoretyczną o praktykę. To właśnie tę część projektu marszałek województwa pomorskiego uznał za kluczową, gdyż nawet jeśli praktyki były krótkie, to pozwoliły nawiązać kontakt. doszło w nocy. Odpowiednie służby podjęły od razu czynności celem usunięcia awarii i uporządkowania terenu. Mona powiedzieć, e mieliśmy sporo szczęścia, że akurat było ciepło, aż trach pomyśleć, co by się staló z parkiem, gdyby była prawdziwa zima. Straty byłyby by welkie. (GH) REKORDOWY BUDŻET SŁUPSKA UCHWALONY NA DEFICYCIE Stupsk Awaria wodociągu na ulicy Starzyńskiego i zalany skwer We wtorek Skwer im. Pierwszych Słupszczan został kompletnie zalany. wodą. Ulica Starzyńskiego była nieprzejezdna. Jak poinformwał ratusz przyczyną była awaria wodociągu, do której Stupsk x Grzegorz Hilaredci grzegorz.hilarecki@polskapress.pl 16 radnych zagłosowało za przedstawionym przez prezydent Krystynę Danilecką-Wojewódzką budżetem miasta na 2020 rok. Nikt nie był przeciw, tylko radni PiS się wstrzymali od głosu. Budżet miasta został na środowej sesji przyjęty. W zasadzie gładko, bez sprzeciwiu i wielkiej krytyki. Radni podkreślał, że prace nad budżetem przebiegały sprawnie itransparentnie. Nie tak jak kiedyś. - Ale to nie jest tak, że to budżet idealny - zauważył podczas sesji radny Adam Treder, przewodniczący komisji finansów z PiS. - Znowu rośnie i to znacznie dług miasta. Nam w tym budżecie brakuje wielu rzeczy. Nie ma tam słowa o budowie IV etapu ringu, a to inwestycja, na którą wszyscy w mieście czekają i już powinna wejść w fazę działań. Są pieniądze na inwestycje unijne. Ale cały budżet jest Budżet miasta został przyjęty. W zasadzie gładko, bez sprzeciwiu i wielkiej krytyki. Pani prezydent dziękowała na kredyt. Na początek 2020 roku wielkość zadłużenia naszego miasta wyniesie 260.357.079,64 zł, a na koniec roku 290.236.235,64 zł. Ale są i wydatla kontrowersyjne, jak 10 min na mieszkania komunalne, które miasto chce kupić. Nagle w planie ulic do zrobienia jest ulica Dywizjonu 303, za 2 min zł. Tak jakby to była pierwsza z potrzebnych do wykonania ulic w mieście. Z inwestycji drogowych naj- ważniejsze to: ulica Legionów Polskich, Piłsudskiego oraz Dywizjonu 303, Zamoyskiego i do-kumentaga nowej drogi od Legionów w stronę 3 Maja. Na Zygmunta Augusta ma pójść tylko ponad 300 tys. zł, więc to początek prac na tej ulicy. Na chodniki, ich wymianę wydane zostanie 1,8 min zł. W sumie na inwestycje drogowe, ze środkami na rewitalizację wydane ma być -19 min zł. ©® glos słupska ADRES REDAKCJI Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24@polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalecz@polskapress.pl REDAKTO PROWADZĄCY GrzegorzHilarecki tel.59843-81-00 grzegorz.hilarecki@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONLINE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 943473537 polska press WYDAWCA Polska Press Sp.zo.o.. O. Koszalin 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24. www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska Press Sp. z o.o. ul.Słowiańska3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Głos Słupska Piątek, 20.12.2019 Informacje 03 W okresie świątecznym inaczej kursować będą autobusy - sprawdź, jak funkcjonować będzie komunikacja miejska Kinga Siwiec kingaiiwiec@polskapress.pl Jak co roku w okresie świątecznym inaczej jeździć będzie komunikacja, sklepy zmienią godziny otwarcia, a pomocy medycznej będziemy mogli szukać tylko w kilku miejscach. W naszym informatorze podajemy najważniejsze informacje o funkcjonowaniu miasta w okresie bożonarodzeniowym. Komunikacja miejska W okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku inaczej będzie funkcjonowała komunikacja miejska. W związku z feriami świątecznymi w szkołach w dniach 23, 27 i 30 grudnia obowiązywać będzie rozkład jazdy bez kursów szkolnych. 24 grudnia autobusy komunikacji miejskiej będą jeździć do godz. 18 według rozkładu jazdy dla soboty. Dodatkowo zgodnie z rozkładem jazdy ważnym w dni powszednie będą funkcjonować autobusy linii nri7. W tym roku miedzy Słupskiem a Ustką doszedł nowy środek lokomocji - pociągi W pierwszy dzień świąt kursować będą jedynie dwie linie -l i 15, które jeździć będą od godz. 9 zgodnie z rozkładem obowiązującym w niedziele i święta. Drugiego dnia świąt obowiązywać będzie rozkład ważny w niedziele i święta, z drobnymi zmianami - linie l i 15 rozpoczną kursy o godz. 9, linie 2, 3,4,5,6,9,16,18,19 i 26 rozpoczną jazdę o godz. 11. Linie 8 i 28 nie będą kursować w ogóle, natomiast na linii 21 wykonane zostaną tylko kursy wieczorne i nocne. Pomiędzy świętami a sylwestrem autobusy jeździć będą według normalnego rozkładu, jednak ze względu na ferie w szkołach kursy szkolne nie będą się odbywać. W sylwestra na wszystkich liniach obowiązywać będzie rozkład jazdy ważny w dni Godziny otwarcia sklepów, dyżury aptek i przychodni Kinga Siwiec kingaiiwiec@polskapress.pl Podpowiadamy, jak otwarte będą sklepy, jak apteki a jak przychodnie w Słupsku oraz regionie. Sklepy Święta to tez zmiana w godzinach otwarcia sklepów. Zgodnie z tradycją w Wigilię i Sylwestra pracownicy sklepów kończą pracę szybciej. Wszystkie duże sklepy zamknięte będą 25 i 26 grudnia. Małe, prywatne sklepiki mogą być otwarte, jeśli właściciel stanie za ladą. Galeria Handlowa Jantar otwarta będzie w Wigilię do godz. 13, a w sylwestra zakupy zrobimy do godz. 16. Galeria Słupsk w Wigilię otwarta będzie do godz. 13-30, a w sylwestra otwarta będzie do godz. 16. Sklepy Lidl w Wigilię otwarte będą do godz 12.30, a 31 grudnia do 18. W Biedronkach zakupy będzie można zrobić w Wigilię do godz. 13, a w sylwestra do godz. 19. Kaufland otwarty będzie do godz. 13 w Wigilię i do godz. 18 w Sylwe- stra. RLeclerc czynny będzie 24 grudnia do godz. 13, a 31 grudnia do godz. 7. Market Auchan otwarty będzie w Wigilię do godz. 13 i w sylwestra do godz. 18. Przypominamy, że wszystkie niedziele do końca roku są niedzielami handlowymi. Pomoc medyczna - dyżury aptek i otwarcie przychodni Musimy pamiętać, że nie tylko sklepy wielkopowierzchniowe, ale także większość aptek będzie zamknięta - oprócz tych, które pełnić będą świąteczny dyżur. W Słupsku jak każdego dnia dyżur pełnić będzie apteka Dom Leków na ul. Tuwima 4. Tel. 59 842 49 57. W Ustce zarówno dyżur nocny, jak i dzienny 24 grudnia pełnić będzie apteka Dbam ozdrowienaul. Żeromskiego 5. Tel. 59 814 69 69. W pierwszy i drugi dzień świąt dyżur będzie miała apteka Centrum Leków na ul. Grunwaldzkiej 26, tel. 692 761116. W Bytowie, jak zazwyczaj, dyżur będzie miała apteka Centrum Zdrowia na ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 59 822 66 45. W Miastu leki będziemy mogli kupić w aptece Centralna na ul. Armii Krajowej 22, tel. 59 8579001. W Człuchowie w Wigilię czynna będzie apteka Wracam do Zdrowia na placu Wolności l, tel. 798 002 357, 25 grudnia dyżur przejmie apteka Dbam o Zdrowie na ul. Sobieskiego 1, tel. 736 697 918, a 26 grudnia otwarta będzie apteka Aspirynka na ul. Sobieskiego 5, tel. 736 697 918. W Lęborku w Wigilię będzie można skorzystać z apteki Gemini na al. Wolności 30, tel. 59 863 42 05, w pierwszy dzień świąt z apteki Dr Max na ul. Boh. Monte Casino l6a, tel. 59 863 34 22, a w drugi dzień świąt z apteki Gemini, ale na ul. Staromiejskiej 17, tel. 59 84122 73. Pamiętać też trzeba, że przychodnie lekarskie będą zamknięte. W dni świąteczne i niedzielę możemy skorzystać tylko z trzech z nich - na ul. Hu-balczyków 1 w Słupsku (tel. 59 846 0102), na ul. Głównej 54a w Kobylnicy, (tel. 59 842 90 49) oraz na ul. Mickiewicza 12 w Ustce (tel. 59 815 42 28 lub 59 8154229). ©® powszednie, ale wolne od nauki szkolnej. Nie zostaną zrealizowane kursy szkolne oznaczone w rozkładach jazdy literą „s". Komunikacja miejska będzie funkcjonować do około godz. 19-20. 1 stycznia autobusy jeździć będą tak samo jak w drugi dzień świąt - obowiązywać będzie rozkład ważny w niedziele i święta, z drobnymi zmianami - linie 1 i 15 rozpoczną kursy o godz. 9, linie 2,3,4,5,6,9,16, 18, 19 i 26 rozpoczną jazdę 0 godz. 11. Linie 8 i 28 nie będą kursować w ogóle, natomiast na linii 21 wykonane zostaną tylko kursy wieczorne i nocne. Ważną informacją jest, że 25 1 26 grudnia oraz 1 stycznia autobusy będą kończyć bieg na pętli Dmowskiego. Odcinek trasy pomiędzy pętlą Dmowskiego a CH Jantar nie będzie obsługiwany. Autobusem poza miasto Komunikacja podmiejska także będzie jeździć według zmienionego rozkładu jazdy. Autobusy Nord Expressu 24 grudnia kursować będą według rozkładu dla dni roboczych, jednak tylko do godz. 18. Wyjątkiem będzie linia do Ustki, gdzie ostatni autobus odjedzie kilka minut po godz. 18. Tak samo będzie wyglądała komunikacja 31 grudnia. W pierwszy i drugi dzień świąt autobusy Nord Expressu pojadą jak w niedzielę i święta. W pozostałe dni międzyświąteczne, czyli od 27 do 30 grudnia obowiązywał będzie normalny roz- kład jazdy, ale nie będą wykonywane kursy szkolne. PKS Słupsk w Wigilię jeździć będzie do godz. 16 według rozkładu dla dni roboczych. Pierwszego dnia świąt wszystkie kufsu będą zawieszone, a drugiego dnia świąt kursować będą tylko autobusy linii 500 do Ustki (od godz.13) oraz autobusy w kierunku Dębnicy Kaszubskiej (od godz. 10). Pojedzie także nocny kurs dalekobieżny do Warszawy. W dni pomiędzy świętami obowiązywać będzie rozkład jazdy zgodny z dniem tygodnia, ale kursy szkolne nie będą wykonywane. W sylwestra autobusy jeździć będą do godz. 18, według rozkładu dla dni powszednich, ale bez kursów szkolnych. Autobusy firmy Ramzes w Wigilię i sylwestra jeździć będą do godz. 14. W pierwszy dzień świąt autobusy nie pojadą, a pierwszy kurs z Ustki w drugi dzień świąt autobusy kursować będą mniej więcej od godz. 11.30 do 19. W pozostałe dni obowiązuje normalny rozkład jazdy. ©® REKLAMA 009468152 Z okaz/i świąt Bożego Narodzenia przepełnionych nadzieją i magią Wigilijnej Nocy składamy z serca płynące życzenia spokoju i radości oraz pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku 2020 Zarząd i Pracownicy Spółki „ Wodociągi Słupsk " —rrrr—--------------- --------- -------- i ---------- Ss^poadresem ul, Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk Telefon dyżurny 598488124 E-ma8 aSarm@gp24.pl Das^dyzunje Kinga Siwiec j[^| Oddam: Pani Iwona odda segment pokojowy, trzyelementowy oraz dywan duży. Odbiór własnym transportem. Tel. 601895 907. Pani Krystyna odda dwa fotele oraz kanapę z funkcją spania. Odbiór własnym transportem. Tel. 782 467121 Pani Telimena ze Słupska ma do oddania ubranka i obuwie dla dziewczynek w wieku 3-7 lat. Kontakt: 59 842 82 68. Pani Barbara z Ustki ma do oddania meblościankę, wersalkę, dwa fotele i szafkę. Tel.: 509 706 354. Potrzebuję: Pan Marian prosi o telewizor i radio. Tel. 794088130. Pan Grzegorz prosi o wózek inwalidzki. Tel. 791115 253. Pan Władysław przyjmie zamrażarkę skrzyniową i kosiarkę złomową. Tel.: 798 657510. (Kis) WILGOĆ W GARAŻU NA FRĄCKOWSKIEGO - TEMAT P010 LATACH NADAL AKTUALNY, NAPRAWY NIE SĄ SKOŃCZONE Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl W podziemnym garażu bloku przy ulicy Frąckowskiego 15 po ścianach leje się woda. Problem nie jest nowy. bo pierwsze skargi na ten temat otrzymaliśmy prawie 10 lat temu. Napisał do nas pan Piotr, który posiada miejsce postojowe w bloku numer 15 na ulicy Frąckowskiego. Podczas szukania informacji o problemach w garażach podziemnych znalazł artykuł „Głosu Pomorza", który opisywał problem jego garażu sprzed prawie 10 lat. - Szukałem informacji o problemach w garażach podziemnych i jakie było moje zdziwienie, kiedy odkryłem, że 0 moim garażu pisaliście już 9 1 pół roku temu. Nie mieszkam tu tak długo, więc nie spodziewałem się, że tyle lat trwa ten problem - pisze w mailu pan Piotr. - Mieszam w pobliżu ulicy Frąckowskiego i posiadam miejsce postojowe w garażu Garaż na ul. Frąckowskiego leży w dole. przez co jest regularnie zalewany bloku numer 15. To, có się tam wyprawia, to są jakieś kpiny ze strony spółdzielni, która w ogóle nie reaguje. Woda leje się po ścianach, tynki odpadają, na ścianach jest jeden wielki grzyb. Ta pleśń przecież rozchodzi się po całej hali garażowej, każdy tym oddycha, przedostaje się do mieszkań. Rozma- wiając z właścicielami miejsc postojowych, twierdzą oni, że spółdzielnia jest o tym poinformowana od kilkunastu miesięcy - opisuje sytuację internauta. - Może zainteresowanie mediów spowoduje w końcu naprawę przez spółdzielnię obecnej sytuacji. Liczę na to, ponieważ spółdzielnia mieszkaniowa potrafi tylko podnosić czynsz, a nie robią kompletnie nic, aby pozbyć się wycieków i przede wszystkim grzyba z hali garażowej. Blok przy ulicy Frąckowskiego 15 został oddany do użytku we wrześniu 2009 roku. I już niedługo później pojawiły się problemy z wilgocią w garażu. Mieszkańcy skarżyli się, że niemal od początku powstania budynku po każdym deszczu woda ściekała po ścianach garażu i zbierała się na podłodze, tworząc kałuże, które po intensywnych opadach osiągały głębokość nawet 10 centymetrów. Po zgłoszeniu problemu do administracji przez lokatorów, rozkopany został teren naokoło budynku a robotnicy zajęli się naprawą izolacji. Według relacji mieszkańców prace trwały bardzo długo. I, jak widać, nie przyniosły długoterminowego efektu, bo problem powrócił po kilku latach. - Od kilku lat sukcesywnie prowadzimy prace w tym garażu. Co roku remontujemy jakiś odcinek, tak jak pozwalają nam na to środki finansowe. W przyszłym roku planujemy usunięcie ostatniego przecieku - mówi Justyna Szczepocka ze/ spółdzielni „Dom nad Słupią*. - Dopiero po wykonaniuiych prac będziemy mogli zabrać się za osuszanie i wyeliminowanie pleśni, zgodnie z zasadą, że najpierw należy usunąć przyczynę, a potem skutki. ©® 04 Akcja redakcja Głos Słupska Piątek, 20.12.2019 Dotyczy wybranych wariantów ofert. Śz< „Plus Internet LTE Premium z routerem mmmmm '"nowość! m flHHKflHSm AHNfe 4P m LTE Premi um! Teraz w Słupsku! Przetestuj Internet domowy z prędkością nawet do 100 Mb/s w Regulaminie Promocji na 24/36/48 rat" na plus.pl REKLAMA OTBMNMN Przyjdź i Sprawdź! SŁUPSK I ul. Mickiewicza 15, tel. (59) 842 57 53 Glos Słupska Piątek, 20.12.2019 Informacje 05 MMIAlOft KINA Słupsk Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie (2D dubbing), pt., sob., niedz. godz. 10,11.05,13.10, 15.15,18.25, Gwiezdne wojny; Skywalker. Odrodzenie^ napisy), pt. godz. 14.15,17.25,19.35, 20.10,20.40,22.50,23.20, sob., niedz. godz. 14.15,17.25,19.35,20.10,20.40; Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie (maraton), pt. godz. 22, Gwiezdne wojny. Skywalker. Odrodzenie (3D dubbing), pt.. sob., niedz. godz. 12.05,16.20; Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie (3D napisy, sob., niedz. godz. 21.40; JakpaSubić milionera?, pt., niedz. godz. 12.30,17,19.20, sob. godz. 12.30,14.50,19.20; LastChristmas* pt. godz. 11.20,18.05, sob., niedz. godz. 18.05; Na noże, pt.. sob., niedz. godz. 20.25; Legiony, pt. godz. 10,12.25; Poianki: Psi Patrol sob., niedz.,godz. 10; Poranki: Basia3, sob., niedz., godz. 10; Proceder, pt., godz. 23.15, sob., niedz., godz. 21.40; Kraina lodu 2, pt., sob., niedz. 10.30,12.55,15.30,17.50; Misieki chiński skaib, pt. godz. 10,13.40,15.55, sob. godz. 11.30,13.40, 15.55, niedz. godz. 11.50,13.55,16,-Młody renifer Alex,sob.f niedz. godz. 10.05; Ratujmy Florę, pt. godz. 10; Śnieżna paczka, pt. godz. 14.50, sob. godz. 10.20,17.10, niedz. godz. 10.20,14.50 Młody renifer Alex, pt., sob. godz. 16, niedz. godz. 14; LastChristmas, pt., niedz. godz. 18, sob. godz. 20.15; Ljghthouse, pt. godz. 20, sob. godz. 18, niedz. godz. 15.45 Ustka Jak poSubić milionera?, pt., niedz. godz. 16; Ljghthouse, pt. godz. 17.45, sob. godz. 17, niedz. godz. 20.15, Na noże, sob. godz. 19, niedz. godz.18; Śnieżna paczka, niedz. godz. 14 Lębork Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie, pt., sob. godz. 14,17,20 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118 000; 2219436; PKS 59 842 42 56; dyżurny ruchu 59 8437110; MZK 59 848 93 06; Lębork: PKS598621972; MZK59 8621451; Bytów: PKS598222238; Człuchów: PKS 59 8342213; Miastko: PKS598572149. DYŻURY APTEK Słupsk pt.-niedz. Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 842 4957 Ustka pt. Stokrotka, ul. Darłowska 7a, tel. 605 352 090; sob., Apteka z pasją, ul. Polna 2, tel. 732 806 600; niedz. Panaceum, ul. Kopernika 18, tel. 59 81443 67 Bytów pt.-niedz., Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 59 822 66 45 Miastko pt.-niedz., Królowej Jadwigi, ul. Królowej Jadwigi 12, tel. 59 857 82 92 Człuchów_ pt., Dr Max, ul. Królewska 2, tel. 59 83432 58; sob., Oberland, ul. Długosza 29, tel. 59 8341752; niedz. Prima, ul. Długosza 11, tel. 5972122 03 Lębork pt., Dr Max, ul. 1 Maja 1, tel. 59726 0919; sob., Dbam o zdrowie, ul. Wolności 40, tel. 59 862 83 00; niedz. Cefarm 36,6, ul. Armii Krajowej, tel. 59 86340 90 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczyków 1, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia POZ, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 863 30 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów: Pogotowie ratunkowe, tel. 59 83453 09. WAŻNE Słupsk: PoBqa997:uL Reymonta, tel.598480645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986.-598433217; Straż Gminna598485997; UrządCelny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991.-Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994.- Straż Miejska alarm986: Ustka 598146761697696498; Bytów 598222569 AUTOPROMOCJA Jggj mm r •. WT*" •• ... —v m Czytaj tak, jak lubisz gp24.pl [244>l DUŻO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO - NA JAKIE IMPREZY W REGIONIE WYBRAĆ SIĘ W TEN WEEKEND Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Sporo wydarzeń odbędzie się w weekend w Słupsku i regionie. Warto znaleźć na nie czas. Bajki rozbójników Spektakl „O trzech zaklętych królewnach, czyli opowieści rozbójników" wystawi w sobotę, 21 grudnia, o godz. 11 Teatr Lalki Tęcza. To historia o tym, jak banda zbójców znajduje w lesie dziecko. Chcąc je uspokoić, rozbójnicy opowiadają po kolei bajki o swoich wymarzonych królewnach. Ale co wiedzą rozbójnicy o królewnach i jak je sobie wyobrażają? Bilety 15-20 zł. Bajkowisko W Lądowisku Kultury w Redzikowie odbędzie się kolejne Bajkowisko. To spotkania dla dzieci, podczas których goście czytają im bajki. Głośne czytanie dzieciom przynosi wiele korzyści - przede wszystkim zachęca najmłodszych do samodzielnego sięgnięcia po książkę. Tym razem zachęcać do lektury będzie Przemysław Lasowski, aktor i pedagog. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 21 grudnia, o godz. 11. Wstęp na Bajkowisko jest bezpłatny. W najbliższą sobotę na deskach Tęczy poznamy historię rozbójników, którzy znajdują w lesie dziecko. Na uspokojenie opowiadają mu własne wersje opowieści o królewnach Biuro detektywistyczne Lassego i Mai W Lądowisku Kultury odbędzie się spotkanie literackie z bohaterami serii „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai". Podczas spotkania w bibliotece dzieci zapoznają się z nowymi przygodami młodych detektywów, a także poznają tytuły książek o podobnej tematyce. Spotkanie przeznaczone jest dla dzieci w wieku od 9 do 13 lat. Jam session w Antrakcie Kolejne jam session w Kawiarni Artystycznej Antrakt. Muzykami prowadzącymi spotkanie będą Bartosz Kieresiński (instrumenty klawiszowe), Sebastian Czarniak (perkusja) i Andrzej Smuga (gitara basowa). Do nich będą mogli dołączyć wszyscy, którym przyjdzie na to ochota. Rezerwacji miejsc można dokonywać pod nr. tel. 577 074174 lub bezpośrednio w kawiarni przy ul. Kilińskiego 11. Spotanie w sobotę, 21 grudnia, o godz. 18. Bilety 15-20 zł. Ostatni koncert w Dom Ówce Na ostatnim koncercie w tym roku w Dom Ówce zagra zespół Mr. Idol - oryginalny wykonawca muzyki rockowej. Ich fani nazywają ten gatunek happy rockiem. Koncert odbędzie się w piątek, 20 grudnia, o godz. 21. Wstęp wolny. ©® POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Calvus. Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru ♦ Piątek 20.12.2019 Nad Pomorze dociera łagodne i suche powietrze z południa Europy. W ciągu dnia będzie pogodnie, ciepło i przyjemnie. Temperatura max do 8:12°C. Wiatr słaby z południa. W nocy miejscami mglisto i bez opadów. Jutro sporo chmur i po południu możliwy deszcz. Temperatura max do 7°C. Wiatr umiarkowany z zach. W niedzielę bez opadów i max do 5°C. W święta przeważnie mokro i max do 4:6°C. zachmurzenie umiarkowane 2-3 4-3 S 1006 hPa ł 20 km/h 5 , E3EI Świnoujście 5 o Kołobrzeg o Rewal g-8— 033H Darłowo 0 Sławno !QE Ustka © SŁUPSK 5 Łeba |8_...°K8 Władysławowo Lębork ITO— Wejherowo 5 Kartuzy GDAŃSK *•< Bytów Kościerzyna ™S SS? #121 *e< Połczyn-Zdrój mm Człuchów ♦ Drawsko Pomorskie SZKS Stargard 7° 15 km/h 5° pogodnie ^ zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz przelotne deszcze i burza , ^ pochmurno < " mżawka C? ciągły deszcz ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła V marznąca mgła ^ śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru 19° temp. w dzień H£| temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej 1011 bPa ^ ciśnienie i tendencja <*>* smog GdańsK icr 7 ° 4t i Kraków 12° 11° : 1 Lublin 11° 19° Olsztyn 10° 8 ° ; Poznań 13° 8 ° | Toruń 12° 8 ° Wrocław 14° 9 ° Warszawa 11° 10° : + | Karpacz 12° 8 ° 1 trzyki Dolne 11° 8 ° 1 Zakopane 9 ° 7 ° i | 06 Informacje Glos Słupska Piątek, 20.12.2019 Koncerty £ Karnawał w filharmonii to głównie koncerty ze znanymi utworami nie tylko muzyki klasycznej, ale też rozrywkowej KARNAWAŁ W FILHARMONII Słupsk Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl \ V Polska Filharmonia Sinfonia Bałtica im. Wojciecha Kilara szykuje szereg koncertów karnawałowych. Pierwszy z nich już w piątek, 10 stycznia. Ale wcześniej jeszcze gala sylwestrowa na zakończenie roku. Muzyczne zakończenie roku Sylwestrowy wieczór będzie można spędzić z Orkiestrą Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara oraz solistami Alejandrinem Vazquezem (sopran) i Olegiem Lanovyi (tenor). Muzycy wyko-nają piosenki, pieśni, duety, przeboje musicalowe i operetkowe. Dodatkową atrakcją wieczoru będzie występ pary tanecznej w składzie Konstantin Mayorov oraz Tisato Isikawa. Orkiestrę Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara poprowadzi Bartosz Olejnik. Gospodarzem imprezy będzie Emilia Czekała. Bilety na galę sylwestrową w cenie 150 zł. Rozpoczęcie zabawy o godz. 20. Z Nowego Jorku do Texasu -american pops concert Koncert „Z Nowego Jorku do Texasu" grany jest w formule pop concert, który charakteryzuje się doborem lżejszych utworów niż na tradycyjnym koncercie muzyki poważnej. Pop concert został wypracowany i spopularyzowany kil- kadziesiąt lat temu głównie przez orkiestrę symfoniczną w Bostonie pod dyrekcją Artura Fiedlera. Słynną dziś tradycję Boston Pops kontynuują niemal wszystkie profesjonalne orkiestry symfoniczne w Stanach Zjednoczonych, prezentując tego typu koncerty w każdym sezonie. Na repertuar takiego koncertu składają się utwory jazzujące, lżejsze dzieła symfoniczne, utwory z teatrów muzycznych, filmów i znanych z muzyki popularnej, a także aranżacje oparte na folkowo-et-nicznych fundamentach Ameryki. Koncert poprowadzi Mariusz Smolij, jeden z najwybitniejszych dyrygentów swojego pokolenia, który prowadzi orkiestry w Stanach Zjednoczonych i Europie. Dyrygował ponad 130 orkiestrami w 28 krajach na czterech kontynentach, występując na najbardziej prestiżowych estradach koncertowych świata. Koncert odbędzie się w piątek, 10 stycznia, w budynku słupskiej filarmonii. Start koncertu o godz. 19. Bilety w cenie 55 zł. Czar operetki Drugim koncertem karnawałowym będzie „Czar operetki", na którym usłyszymy najbardziej znane utwory operetkowe, ale i niezwykle piękne arie, duety i sceny grupowe z mniej znanych operetek. Zaprezentowane będą fragmenty takich utworów scenicznych jak „Bajadera i Księżniczka cyr-kówka" Kalmana, „Bal w Sawoyu" Abrahama, „Dama od Maxima" Sielickiego czy „Miłość szejka" Mariana Lidy i wiele, wiele innych. Na scenie zobaczymy Bogumiłę Dziel-Wawrowską (sopran), Katarzynę Laskowską (sopran), Piotra Rafałko (tenor), Roberta Szpręgiela (baryton) oraz Rubena Silvę w roli dyrygenta. Koncert odbędzie się w piątek, 24 stycznia, o godz. 19. Bilety w cenie 65 zł. Bo to się zwykle tak zaczyna... „Bo to się zwykle tak zaczyna... czyli od piosenki do musicalu" to koncert, którego repertuar składa się z popularnych piosenek o miłości oraz z utworami z takich wielkich musicali. Podczas koncertu usłyszeć można piosenki „Powróćmy jak za dawnych lat", „Nigdy więcej", „Dumka na dwa serca", a także utwory z „My fair Lady", „Chicago", „West Side Story", „Mamma mia" czy „Upiór w operze". Muzyce towarzyszy oryginalna oprawa sceniczna, którą stanowią nie tylko elementy wystroju, lecz również wkomponowane fragmenty filmów i animacje. Na scenie zobaczymy Kamila Pękałę, Elżbietę Kaczmarczyk, Tomasza Janczaka, Julię Iwaszkiewicz, Agę Tyrawską-Kopeć, Joannę Hanzel, Dariyę Lahotską, Joannę Deoczyńską, Julię Bednarz, Agnes Łazarowicz, Rafała Wróblewskiego i Tomasza Ma- zura. W roli dyrygenta wystąpi Szymon Makowski. Są to artyści znani z występów w Operze Wrocławskiej, Teatrze Muzycznym Roma, Teatrze Muzycznym w Lublinie, Operze Narodowej w Warszawie, Teatrze Wielkim w Poznaniu, Teatrze Wielkim w Łodzi, Teatrze Rampa w Warszawie oraz w Filharmonii Dowcipu Waldemara Malickiego. Artyści występują w towarzystwie chóru i orkiestry. Koncert odbędzie się w piątek, 7 lutego, o godz. 19. Bilety w cenie 70 zł. Miłość jak z nut - propozycja na walentynki Na walentynkowo-kamawało-wym koncercie zobaczymy Magdalenę Meisel, wokalistkę znaną z popularnych programów rozrywkowych, takich jak The Voice of Poland, Bitwa na głosy i Szansa na sukces. Artystka na scenie wystąpi z Orkiestrą Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara dyrygowaną przez Rubena Silvę. Podczas koncertu usłyszeć można światowe przeboje muzyki rozrywkowej, takie jak „When I fali in love" Nat King Cole'a, „O mnie się nie martw" Kasi Sobczyk, „Power of love" Jennifer Rush czy „Imagine" Johna Lennona i wiele innych. Wszystko zostało przygotowane w symfonicznych aranżacjach przez Klaudiusza Janię. Koncert w piątek, 14 lutego, o godz. 19. Bilety w cenie 55 zł. ©® Artystyczne ferie dla dzieci w BGSW Stupsk Kinga Siwiec kifiga.siwiec@polskapress.pl j Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej organizuje ferie dla dzieci i młodzieży. Zajęcia będą się odbywać w Słupsku i w Ustce a uczestnicy podzielą się na grupy wiekowe. Warsztaty w Słupsku W pierwszym tygodniu ferii zajęcia odbywać się będą w Słupsku. 13,14 i 15 stycznia dzieci w wieku 6-12 lat mogą wziąć udział w warsztatach artystycznych z zakresu designu, podczas których zaprojektują i wykonają między innymi pojazdy przyszłości i kostiumy bohaterów z bajek, a także stworzą komiksy na podstawie własnych przygód. Warsztaty odbywać się będą w Galerii Kameralnej przy ul. Partyzantów 3ia w Słupsku w godz. 11-14. Udział w zajęciach jest bezpłatny, ale obowiązują zapisy. Zgłaszać się można do Joanny Żuraw poprzez numer telefonu 515 089 986 lub mailowo na adres j .zuraw@bgsw.pl. 16 i 17 stycznia warsztaty przeznaczone będą dla dzieci w wieku 12-15 lat. Będą to dwudniowe zajęcia w Baszcie Czarownic w Słupsku. Warsztaty nawiązywać będą do aktualnie prezentowanej w Baszcie wystawy edukacyjnej dzieci „Podwórko sztuki". Wystawa ta sięga po tematy zaczerpnięte z życia codziennego bliskie każdemu: młodemu i dorosłemu (wspominania, przyszłość, marzenia, zabawa). Za pomocą różnych form wyrazu młodzi uczestnicy będą mieli okazję wypowiedzieć się twórczo. Warsztaty odbywać się będą w Baszcie Czarownic przy al. Nullo 8 w Słupsku w godz. 11- 13. Udział w zajęciach jest bezpłatny, ale obowiązują zapisy. Zgłaszać się można do Małgorzaty Różańskiej poprzez numer telefonu 515 089 698 lub mailowo na adres m.rozanska@bgsw.pl. Warsztaty w Ustce W drugim tygodniu ferii warsztaty przeniosą się do Ustki. Obie propozycje przeznaczone będą dla starszej grupy dzieci w wieku 12-15 lat. Pierwsze będą zajęcia „Taka akcja animacja" - dwudniowe warsztaty łączące fotografię z filmem. W trakcie zajęć dzieci wykonywać będą zdjęcia, na bazie których stworzą później film animowany. Zajęcia odbywać się będą 20 i 21 stycznia w godz. 12-14 w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce przy ul. Zaruskiego la. Udział w zajęciach jest bezpłatny, ale obowiązują zapisy. Zgłaszać się można do Krzysztofa Tomasika poprzez numer telefonu 515 089 686 lub mailowo na adres k.tomasik@bgsw.pl. Ostatnią propozycją Bałtyckiej Galerii Współczesnej są warsztaty w pracowni rzeźby i ceramiki. Warsztaty pozwolą zapoznać się ze sposobami ręcznego tworzenia ceramiki zdobionej angobą. Zajęcia przewidziane są jako 3 spotkania, podczas których uczestnicy poznają metody i wykonają pracę. Zajęcia odbywać się będą od 22 do 24 stycznia w godz. 12-13.30 w Centrom Aktywności Twórczej w Ustce przy ul. Zaruskiego la. Udział w zajęciach jest bezpłatny, ale obowiązują zapisy. Zgłaszać się można do Michała Żesławskiego poprzez numer telefonu 530 558 750 lub mailowo na adres m.zeslawski@bgsw.pl. Zajęcia odbędą się w Słupsku w Galerii Kameralnej i Baszcie Czarownic oraz w Ustce w Centrum Aktywności Twórczej Głos Słupska Piątek, 20J2.2019 Życzenia 07 Adam Lamkiewicz z Kwa kowa. syn Beaty i Pawła, ur. 12.11.3600 g. 55 cm Złóż życzenia swoim bliskim i znajomym Twoi bliscy obchodzą święto: urodziny, imieniny, rocznicę ślubu? Zrób im prezent i złóż życzenia w „Głosie Pomorza". A może bierzesz ślub i chcesz się tym pochwalić? Zapraszamy i czekamy na zdjęcia. Fotografie oraz życzenia lub opis uroczystości uwieczniony na zdjęciu, można przynieść do redakcji lub przesłać pocztą na adres: „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk z dopiskiem SERDECZNOŚCI. Życzenia dla najbliższych i zdjęcia można też przesłać na adres: daniel.klusek@gp24.pl. Z uwagi na ograniczone miejsce bardzo prosimy, aby treść życzeń była dostosowana do pojemności ramek tekstowych. Prosimy również o podanie najbardziej optymalnej daty emisji życzeń. Życzeń bez zdjęć jubilatów lub solenizantów nie publikujemy. Franciszek Płotka ze Słupska, syn Alicji i Łukasza, ur. 25.11.2650 g. 56 cm Olivier Kaczmarek ze Słupska. syn Angeliki i Tomasza, ur. 17.11.3100 g. 56 cm Wojciech Kadylak z Gałę-zinowa. syn Abby i Marcina, ur. 7.11.3150 g. 53 cm Antoni Bonio ze Słupska, syn Żanety i Adama, ur. 15.11.3420 g. 56 cm Zuzia Bastek ze Słupska, córka Elżbiety i Bartłomieja, ur. 12.11.2390 g. 51 cm Pablo Michał Kłak ze Słupska, syn Weroniki i Michała, ur. 16.11.4410 g. 59 cm Mia Wierszel z Darłowa, córka Joanny i Marcina, ur. 10.11.2900g. 51 cm Mateusz Guziński ze Słupska, syn Sylwii i Piotra, ur. 14.11.3880 g. 53 cm Bartek Karpiński z Sycewic. syn Kamili i Marcina, ur. 23.11.3050 g. 55 cm Staś Leśniak ze Słupska, syn Moniki i Macieja, ur. 10.11.3080 g. 54 cm Michalina Madej z Paprzyc, córka Marty i Marka, ur. 24.11.3160 g. 51 cm Antonina Brylowska ze Słupska. córka Dominiki i Mateusza, ur. 24.11.3330 g. 56 cm Syn Anny i Damiana z Włynkówka. ur. 11.11. 3650g. 55 cm W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Ada Klugmann i Albert Kunda Pola Pieśla ze Słupska, córka Moniki i Mariusza, ur. 16.11.3430 g. 54 cm Marcelina Harasim z Wrześcia. córka Marleny i Michała, ur. 23.11.3400 g. 56 cm W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Katarzyna Zawisza i Mateusz Ostrowski W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Dawid Rybaniec i Magdalena Dębicka 08 Sport Głos Słupska Piątek, 20.12.2019 §#PPifi|| Piłkarze ze Słupska i regionu zagrali w turnieju dla Fundacji Nadzieja Piłka nożna Jarosław Stencel W miniony weekend w hali przy ulicy Niedziałkowskiego odbył się w Słupsku turniej charytatywny piłki nożnej. Cały dochód został przeznaczony na Fundację Nadzieja w Słupsku. Organizatorami byli Krystian Klawikowski i Daniel Libigocki (zawodnicy Sparty Sycewice). Zagrało 20 zespołów. Spotkania półfina łowe: Duo Color - Króle Złote 3:0 (drużyna z przyczyn niezależnych, nie mogła wziąć udziału w spotkaniu półfinałowym), Obrońcy Wybrzeża -Orły Bielika 1:0. W finale najlep- szy okazał się zespół Obrońcy Wybrzeża, który w rzutach karnych (3:1) pokonali DUO Color Dominik Dębicki. W regulaminowym czasie był remis bez-bramkowy. W meczu o brąz Króle Złote wygrały z Orłami Bielika 3:2. - Datki z puszek będziemy liczyć, a była też sprzedaż ciasta. Sporo ludzi wrzucało pieniądze "co łaska". Koszulki już są w cenie około 4 tysięcy złotych, więc może być około 10 tysięcy w sumie -mówi Daniel Libigocki. Licytacje koszulek trwają nadal na stronie facebookowej "Warto Pomagać". Ich zakończenie 6 stycznia. Fundacja Nadzieja prowadzi bezpłatną rehabilitację dzieci niepełnosprawnych. ©® MAGAZYN REPORTERÓW Piątek, 20 grudnia 2019 n Magazyn reporterów Glos Słupska Piątek, 20.12.2019 Nowy konkurs dla zdolnej młodzieży SANIE CAŁKIEM SKOtOWANE \0tmnrjc Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewia@ct.com.pl Cojakiś czas, przeważnie świąteczno-nowor oczny, na nasze strony papierowe i internetowe wraca temat wykorzystania w mieście rowerów towarowych typu cargo. Wzbudzają niemałe zainteresowanie i to nie tylko cyklistów. Bo potrzebujących tanich czy też użyczanych darmowo rowerowych bagażówek jest niemało. To tylko niektóre wnioski z obserwacji poczynionych na ulicach Słupska podczas przejazdu ratuszowych urzędników w roli Mikołajów częstujących łakociami. Gorzko też było, i to w różnych kontekstach. Na przykład kwestia ceny tych rowerów, których na początku wdrażania projektu (szerzej w ramce obok) ma być 11 za 140 tys. zł, przy czym 85 proc. ich wartości ma pokryć kwota unij -nego dofinansowania. Niektórzy skalkulowali na miejscu, że bez dofinansowania taki rower kosztuje ponad 12,7 tys. zł, a z dopłatą unijną niespełna 2 tys. zł. A jak to się ma wobec oferty producentów? Na razie na ulicach Słupska pokrążyły cztery cargo rowery dostarczone w tzw. pierwszym rzucie: po dwa dwu- i trzykołowe albo jedno- itrzyśladowe, w wersjach Big, City i Com. Wszystkie z elektrycznym wspomaganiem nożnego napędu. Dociekliwi zauważyli adresy internetowe producenta i dystrybutora tychże wehikułów (Poznań, Rzeszów, Warszawa, Wrocław, Kraków). Podają ceny od ponad 6,2 do ok. 22 tys. zł, w zależności od wyposażenia służącego do przewozu osób, towaru czy psiaków. Górna półka to model Carve z napędem elektrycznym Yamaha o mocy 250 W, bezstopniową skrzynią biegów, hamulcami hydraulicznymi oraz aktywnym zawieszeniem przednich kół, zapobiegającym przechyłom pojazdu podczas pokonywania zakrętów. W Słupsku, jak zauważyliśmy, wypróbowano tańszą o połowę wersję trójkołowca Com bez osłony przestrzeni pasażersko-bagażowej. Prowadzący nawet się zgrzał, a pasażerka ziębła. Osobą przewożoną była m.in. wiceprezydent Słupska Marta Makuch, która pod drodze częstowała przechodniów ciastkami. Trójkołowca z zadaszeniem dosiadał wiceprezydent Marek Goliński, ale coś marudził, że sztywny w kierowaniu. Próbowane pojazdy spełniają warunki techniczne określone w rozszerzonej definicji roweru, zwanego też jako towarowy, towarowo-osobowy, czy też riksza. Według Kodeksu drogowego, szerokość całkowita mrimuziK „COBIUM - CARGO BIKES IN URBAN MOBILITY" Tak brzmi oryginalna nazwa wdrażanego w Słupsku projektu, którego celem jest poprawa jakości i zrównoważenie wpływu środowiskowego usług transportowych na obszarze południowego Bałtyku w ramach programu Interreg Południowy 2014 -2020. Projekt obejmuje działania mające na celu stworzenie innowacyjnej oferty i rozwiązań dla mieszkańców Słupska, polegające na wprowadzeniu do systemu infrastruktury miejskiej alternatywnej dla transportu samochodowego formy mobilności - rowerów towarowych typu cargo. W ramach zadania planowane jest wypracowanie wspólnie z partnerami z 4 krajów (Litwa, Polska, Niemcy i Szwecja) koncepcji wdrożenia rowerów cargo oraz przeprowadzenie inwestycji pilotażowej i testowej, przygotowanie wspólnej kampanii promującej rowery cargo z uwzględnieniem potrzeb lokalnych mieszkańców. takiego roweru nie może przekraczać 90 cm, co z kolei pozwala na jazdę drogami dla rowerów. Pojazd szerszy niż 90 cm to w świetle prawa o ruchu drogowym wózek rowerowy, którym wolno jeżdzićpo jezdni anie drogami pieszo-rowerowymi. Dzięki własnej miarce upewniliśmy się, że testowany w mieście rowerowy tabor osobowo-towarowy nie przekracza szerokości 90 cm, więc nie przybywa na jezdniach kolejnej zawalidrogi, zwłaszcza w tzw. szczycie komunikacyjnym. Należałoby jednak zwiększyć ilość przejść z przejazdami rowerowymi, np. na skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego zul. Starzyńskiego. Co do elektrycznego wspomagania napędu, to zarówno przepisy, jak i warunki techniczne dla wspomnianych rowerów cargo i wózków rowerowych są jednolite. To oprócz mocy wyjściowej 250 W, napięcia nie wyższego niż 48 V, maksymalna prędkość może wynosić 25 km/h, po przekroczeniu której następuje stopniowy spadek mocy do zera. Co by nie mówić, takim pojazdem najpierw trzeba potrenować. Trudno sobie wyobrazić jedną zajezdnię czy wypożyczalnię wszystkich rowerów towarowych. Tabor ma być rozparcelowany po urzędach, szkołach, ośrodkach. Czy to zda egzamin? ©® Sfapsfr Anna Czemy-Marecka anna.marecka@polskapress.pl / Opowiadanie, wiersz, dramat scenariusz, komiks - wszelkie gatunki dopuszczalne są w nowym konkursie literackim dla dzieci i młodzieży. Jedynym warunkiem udziału w nim jest inspirowanie się Witkacym. Szkoła Podstawowa nr 3 im. Janusza Korczaka w Słupsku oraz słupski klub Soroptimist International zapraszają młodzież w wieku 13-19 lat (klasy VII -VIII szkół podstawowych, szkoły średnie i inne ponadpodstawowe) do udziału w I Międzynarodowym Konkursie Literackiej Twórczości Młodzieży „Witkacy. Napisane dzisiaj". Partnerami konkursu są: Muzeum Pomorza Środkowego, Instytut Witkacego - Witkacy!, Słupski Ośrodek Kultury, Słupskie Towarzystwo Kultury Teatralnej - Teatr Rondo. Uczestnicy konkursu mogą przedstawić swoją twórczość w sposób dowolny, jednakże związany z działalnością artystyczną S. I. Witkiewicza. Dopuszczalne są wszelkie formy wypowiedzi literackiej, nie ma żadnych barier artystycznych, jednakże uczestnik powinien wskazać źródło inspiracji -tekst, obraz, fotografię, list, artykuł, element biografii czy inny impuls związany z Witkacym. Dopuszczalne formy prac obejmują: poezję, prozę, dramat, scenariusz filmowy, komiks. Opowiadania lub utwory dramatyczne mogą mieć objętość maksymalnie do 10 stron maszynopisu (18000 znaków). Prace nie mogą wcześniej być gdziekolwiek publikowane. Należy je nadesłać do 10 marca 2020 roku na adres organizatora: Szkoła Podstawowa nr 3 im. Janusza Korczaka, ul. Banacha 5,76-200 Słupsk. Na stronie internetowej SP nr 3 w Słupsku w zakładce Konkurs Witkacy znaleźć można pełny regulamin oraz kartę zgłoszeniową. Koordynator: Maria Pietryka-Małkiewicz -tel. 692 477 930, telefon SP nr 3 w Słupsku: 598431910, e-mail: sp3slupsk@wp.pl. Prace oceniać będzie jury powołane przez organizatorów. Skład komisji konkursowej stanowią profesjonalni poeci, prozaicy i dziennikarze; pracownicy naukowi Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Pomorskiej w Słupsku oraz nauczyciele poloniści. Nagrodzone utwory poetyckie i prozatorskie znajdą się w publikacji podsumowującej konkurs, zostaną także wydrukowane w ogólnopolskim półroczniku „Witkacy" i na Facebooku. Laureaci Konkursu otrzymują także Złote Zaproszenie do Międzynarodowego Konkursu Interpretacji Dzieł S. I. Witkiewicza „Witkacy pod strzechy" - bez eliminacji, jakim podlegają pozostali uczestnicy. Wręczenie nagród nastąpi 29 maja2020 roku w gościnnej Sali Białego Spichlerza Muzeum Pomorza Środkowego. Nagrodzeni będą mieli możliwość poznania największej na świecie kolekcji prac Witkacego, która jest tutaj eksponowana. Nowy konkurs wpisuje się w działania kulturalne ratusza i miejskich instytucji kultury, których ideą jest pokazywanie Słupska jako miasta przepełnionego duchem Witkacego. Powstał w miejsce zakończonego w tym roku Międzynarodowego Konkursu Twórczości Literackiej Dzieci i Młodzieży im. Wandy Chotomskiej. Organizatorzy uznali, że po 35 latach wyczerpała się jego formuła i należy znaleźć inną, aby dać szansę pokazania się zdolnej literacko młodzieży. ©® Twórczość Witkacego, nie tylko literacka, ale i malarska oraz publicystyczna, ma zainspirować młodzież do pisania Felieton rowerowy Grajek skrzypcowy i Mikołajek rowerowy - oto co zachwyca na deptaku ul. Starzyńskiego, proszę wycieczki Glos Słupska Piątek, 20.12.2019 Magazyn reporterów III MfiHlBS! W kategorii dziewczynek miejsce HI zajęła Antosia Korobczyc POZNAJCIE LAUREATÓW NASZEJ AKCJI ŚWIĄTECZNE GWIAZDECZKI Plebiscyt Ewelina Żuberek ewelina.zuberek@polskapress.pl Za nami plebiscyt Świąteczne Gwiazdeczki. Głosami czytelników wybraliśmy dzieci, których zdjęcia pojawiły się na okładce dzisiejszego tygodnika. Prezentujemy także laureatów drugiego i trzeciego miejsca. Głosowanie w plebiscycie rozpoczęło się 15 listopada. Przez ponad miesiąc nasi czytelnicy mogli wspierać swoich kandydatów wysyłając SMS-y oraz głosując na naszej stronie gp24.pl/gwiazdeczki. Poznajmy laureatów Zwycięzcami naszej akcji prowadznej w tygodniku Głos Słupska zostali Martyna Kardas i Piotr Gąbarczyk. To oni zdobyli najwięcej głosów i ich zdjęcia ozdobiły nasze okładki. Dodatkowo oboje zwyciężyli także w rankingu regionalnym, obejmującym wszystkie powiaty, i to ich zdjęcia ukażą się ną okładce noworocznego, głównego wydania „Głosu Pomorza" 31 grudnia. Miejsce drugie w kategorii dziewczynek zdobyła Amelia Mencel, a miejsce trzecie Antosia Korobczyc. Wśród chłopców na miejscu drugim znalazł się Mikołaj Zakrzewski, a na miejscu trzecim Kacper Szymański. Atrakcyjne nagrody Dodatkowo zwycięzcy akcji Świąteczne Gwiazdeczki otrzymali wspaniałe nagrody: zaproszenie na profesjonalną, świąteczną rodzinną sesję fo- tograficzną, pobyt w parku zabaw, zaproszenie na rodzinny seans filmowy w kinie, rodzinny wstęp do Parku Wodnego Trzy Fale oraz zestaw kreatywnych upominków. Dzieci, które zajęły miejsca drugie i trzecie dostały natomiast słodkie upominki. Ponadto dziewczyna i chłopiec, których zdjęcie zdobyło najwięcej głosów w ran- kingu regionalnym, otrzymali główną nagrodę- zaproszenie na noworoczną sesję zdjęciową i publikację zdjęcia na okładce głównego wydania „Głosu Pomorza" oraz rodzinny weekendowy pobyt SPA w Dolinie Charlotty. Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy i życzymy wesołych i zdrowych świąt Bożego Narodzenia! W kategorii dziewczynek miejsce II zdobyła Amelia Mencel W kategorii chłopców miejsce II zdobył Mikołaj Zakrzewski IV Magazyn reporterów Glos Stupska Piątek, 20.12.2019 U JAWORSKICH PODCZAS TEGOROCZNEJ WIGILII BĘDZIE TROCHĘ CIASNO, ALE HUMORU I DO Zbigniew Marecki zbigniew.fnarecki@pdsk^re5s.pl Mamy dwoje naszych własnych dzieci i wnuczkę Grażynkę. Chcieliśmy mieć więcej, ale Bóg nie dał. Przygarnęliśmy więc dzieci, które wymagały opieki. Teraz mamy pełną chatę -śmieje się Żaneta Jaworska z Wrzącej w gminie Kobylnica, która z mężem Danielem prowadzi w tej miejscowości rodzinny dom dziecka. Adres Jaworskich dostałem od Urszuli Dąbrowskiej, dyrektorki Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Słupsku, gdy zapytałem, czy przed świętami mógłbym odwiedzić jeden z rodzinnych domów dziecka, które działają w powiecie słupskim. - Niech pan jedzie do Wrzącej. Pani Żaneta się zgodziła. To fajna rodzina - usłyszałem od dyrektor Dąbrowskiej, gdy poprosiłem o numer telefonu do Jaworskich. Rozmowa przy stole z piernikami w tle Z ich rodziną spotkałem w minioną sobotę. Gdy przyjechałem na miejsce, pani Żaneta ze szwagierką Sylwią Przybysz i dziećmi akurat przygotowywały pierniki i piernikowe domki w lukrowej polewie, które w niedzielę zamierzały sprzedawać razem z innymi rodzinami zastępczymi przed kościołem św. Maksymiliana Kolbe, aby pomóc w zebraniu pieniędzy dla ciężko chorej Amelki z Krzemienicy, wymagającej drogiego leczenia. - Potrzeba aż milion złotych, ale już udało się zebrać 700 tysięcy złotych. Nasza Rozalia w szkole też prowadziła zbiórkę. Jak wielu dobrych ludzi coś pomoże, zawsze w końcu uda się zebrać nawet duże kwoty. Ja wierzę, że dobro wraca. Dlatego teraz też chcemy pomóc - mówi pani Żaneta. Gdy siadam przy stole w czystej i widnej kuchni, od razu czuć charakterystyczny zapach pierników, który wypełnia cały dom. 4* Tata - Daniel Jaworski - usiadł do zdjęcia kilka chwil po tym Jak w sobotę wrócił z budowy, gdzie z synem Jakubem montował instalację elektryczną Przy kuchni krząta się właśnie Sylwia Przybysz, która sprytnymi ruchami wyczarowuje z białkowej piany śnieg spływający z dachów piernikowych domków. W tym czasie Rozalia, uczennica technikum ekonomicznego, która z trojgiem rodzeństwa 4 lata temu zamieszkała w domu Jaworskich, pakuje piernikowe bałwanki w celofan wiązany czerwoną wstążeczką. - Powinny się ludziom podobać - ocenia efekt swojej pracy. Za jej plecami po kolei pojawiają coraz mniejsi mieszkańcy tego przyjaznego domu. Gdy po chwili przychodzi pan Daniel, który kiedyś był policjantem, a teraz na emeryturze razem z synem Jakubem we własnej firmie zajmuje się montażem instalacji elektrycznych, wszyscy bez problemu godzą się na zdjęcie przy stole, gdzie za kilka dni odbędzie tegoroczna rodzinna Wigilia. Choinka już tworzy świąteczny nastrój W dużym pokoju z kominkiem stoi już odświętnie ubrana naturalna choinka. - Ozdoby co roku robimy sami. Dzieci bardzo to lubią -mówi gospodyni. Ozdób i świątecznych gadżetów jest tyle, że szczelnie wypełniają także najbliższe otoczenie kominka. Później trzeba będzie jeszcze wygospodaro-. wać miejsce na prezenty. Ich też nie zabraknie, jak już teraz nie brakuje rodzinnego ciepła. Na dodatek w nowej wędzarni na kółkach, stojącej na podwórzu, którą niedawno ukończył ojciec rodziny, już wędzą się swojskie kiełbasy i duże porcje kurczaków. - Kur mamy teraz spore stadko. Żywimy je ekologicznie, bo lubimy żyć ekologicznie. Jajka, które znoszą kury, biorą od nas dwie sąsiadki, a sporo rozdajemy. W ten sposób możemy się odwdzięczyć ludziom, którzy nam pomagają, a jest ich wielu - zdradza pani Żaneta. Razem biegali wokół bloków Jaworscy znają się od dzieciństwa. Od początku ze swoimi rodzinami mieszkali we Wrzącej, w sąsiadujących blokach. - Najpierw bardzo się nie lubiliśmy - śmieje się pani Żaneta, ale - jak wiadomo -od nienawiści do miłości nie jest daleko. Małżeństwem są już 24 lata. Pobrali się w 1996 roku. Aby mieć swoje miejsce na Ziemi, także we Wrzącej kupili rozpadający się poniemiecki dom. Teraz jest znacznie większy i zadbany. Otacza go zamykane metalową bramą podwórze, duży ogród z placem zabaw dla dzieci i schowany w głębi kurnik. Z boku od razu rzuca się w oczy ładnie wkomponowana w otoczenie ziemianka, gdzie Jaworscy przechowują m.in. ziemniaki i warzywa. - To wszystko jest rezultatem mojej dłubaniny. Jedni spędzają czas na piwku, a ja lubię coś fajnego zrobić -mówi pan Daniel. - Mąż jest skromny, ale nawet jak był policjantem, to po godzinach zajmował się różnymi instalacjami. Przy pomocy rodziny tak wyremontował dom, że teraz mamy 9 pokoi i trzy łazienki. Dzięki temu, że stworzyliśmy rodzinny dom dziecka dla siedmiorga dzieci, dom jest teraz w sam raz - uważa pani Żaneta. Najbardziej lubiła pracę z młodzieżą Ona sama ma kilka zawodów. Pracowała w różnych miejscach, ale zawsze była społecznikiem i najlepiej czuła się w roli wychowawcy trudnej młodzieży w Ośrodku Kuratorskim w Strzelinie. To tam bliżej poznała Olgę Geisler, zawodową kurator sądową, która teraz jest jej przyjaciółką od serca, pod- trzymującą ją na duchu, gdy przeżywa trudne chwile. To ona także, gdy dostrzegła zaangażowanie pani Żanety w pracę z dziećmi, namówiła ją, aby z mężem zostali niezawodową rodziną zastępczą. - Mąż jako policjant też miał kontakt z rodzinami, gdzie dzieci nie były dobrze traktowane, więc nie miał nic przeciw temu, abyśmy pomogli takim potrzebującym rodzinnego ciepła dzieciom. Najpierw przechodziliśmy półroczny kurs przygotowawczy, a potem szybko zostaliśmy zawodową rodziną zastępczą. Cztery lata temu zdecydowaliśmy się na utworzenie rodzinnego domu dziecka - wylicza pani Żaneta. Wychowują dwa rodzeństwa Najpierw trafiła do nich trójka rodzeństwa z gminy Potęgowo: Laura, Rozalia i Mikołajek. Glos Słupska Piątek, 20.12.2019 Magazyn reporterów V ) STOŁU ZASIĄDZIE BLISKO TRZYDZIEŚCI OSÓB. YCH UCZUĆ NA PEWNO NIE ZABRAKNIE Pani Żaneta (blondynka) ze szwagierką Sylwią Jej synem Szymonem i własną gromadką podczas przygotowywania pierników - Ponieważ ich mama urodziła jeszcze Gabrysia, dziewczyny nie zgodziły się, aby trafił do innej rodziny, gdy zapadła decyzja, że zostanie zabrany biologicznej mamie. My też nie chcieliśmy, aby rozdzielano rodzeństwo. Dlatego Gabryś trafił do nas, gdy miał 21 dni. Choć dzieci mogłyby być adoptowane, to nigdy tego nie chciały. My też traktujemy je jak własne i nie zamierzamy nikomu ich oddawać. Teraz nasze więzi są tak silne, że dzieci zwierzają się nam z najważniejszych dla nich spraw, choć nadal podtrzymują kontakty z rodzicami i babcią. Jednak Laura, która jest już studentką i równocześnie studiuje w Szczecinie i w Słupsku, niedawno zapowiedziała, że po świętach przedstawi nam, czyli cioci i wujkowi, swojego nowego chłopaka ze Szczecina. To dla mnie duże wyróżnienie - nie ukrywa pani Żaneta. Nieco później do Jaworskich trafiło drugie rodzeństwo - Nikola, Ulka i Błażej, których zabrano z rodzinnego domu. Dzieci były przestraszone, nieco zaniedbane i wymagały wsparcia ze strony różnych specjalistów, aby można było wyeliminować ich deficyty. - Teraz już radzą sobie bardzo dobrze. Nikola, która chodzi do 5 klasy, wyszła z jedynek i ma coraz lepsze stopnie. Ulka, która w przedszkolu nic nie mówiła, teraz jest bardziej otwarta i już ją rozumiemy, gdy się wypowiada. Błażej uczęszcza do czwartej klasy i uczy się bardzo dobrze. Z nimi mamy tylko jeden problem: nie chcą utrzymywać kontaktów z biologicznymi rodzicami. Nie odbierają telefonu, gdy do nich dzwonią, a rodzice potem twierdzą, że utrudniamy im kontakt z dziećmi - zdradza pani Żaneta. Nie zawsze jest łatwo Jednak życie w tak dużej rodzinie to nie tylko same radości i sukcesy. Główny problem to organizacja i czas, bo wszystkich, którzy chodzą do szkoły, trzeba na czas nakarmić i odtransportować, choćby do szkolnego autobusu. - Gdy dzieci wracają ze szkoły, najpierw znowu trzeba wszystkich nakarmić, a potem poświęcić sporo czasu na odrabianie z nimi lekcji, bo często to, co zrobią w szkolnej świetlicy, wymaga poprawy. Na szczęście nasza Rozalia ma dużo cierpliwości i właściwie codzien- nie pomaga młodszym. Mogę też liczyć na moje własne dzieci - Jakuba i Karolinę - choć mają własne rodziny i obowiązki. Nie poradziłabym sobie też bez dziadków, którzy chętnie nas odwiedzają, gdy ja muszę jechać z kolejnymi dziećmi na wizyty u specjalistów - opowiada pani Żaneta. - Duża rodzina wymaga odpowiedzialności i cierpliwości. Ja jej tyle w sobie nie mam, choć mam tylko dwoje dzieci. Dlatego podziwiam szwagierkę i pomagam jej, gdy tylko mogę to zrobić - dodaje Sylwia Przybysz, która jest częstym gościem w domu Jaworskich. W minioną sobotę była tam z synem Szymonem, który bardzo lubi dzieci wujostwa i spędza z nimi sporo czasu. Choinka w salonie już czeka na świąteczny czas. Ozdoby rodzina wykonuje samodzielnie Przy stole zasiądzie blisko 30 osób Najczęściej Jaworskich trudno zastać w domu w komplecie, ale w Wigilię i święta na pewno tak będzie. Do wigilijnego stołu zasiądzie u nich blisko 30 osób. Będzie przy nim dość ciasno, ale humoru nie zabraknie. Pani Żaneta bardzo lubi ten czas. Zawsze wtedy myśli o tym, co już udało się zrobić. Choćby o Błażejku, który w rodzinnym domu był uważany za nieposłusznego, a Jaworscy odkryli, że po prostu ma duży problem ze słuchem. Odkąd dostał aparaty słuchowe, radykalnie się zmienił. W domu Jaworskich przez te cztery lata czasowo przebywały jeszcze inne dzieci. W sumie czternaścioro. Zwykle zjawiały się tam, gdy pomocy potrzebowały inne rodziny zastępcze. - Niektóre nawet nie chciały wracać do domów, skąd przyszły i robiły wszystko, aby u nas zostać. Niestety, nie mogliśmy się na to godzić, bo jednak obowiązują ustalone procedury, a my i tak mamy dużo obowiązków wobec dzieci, którymi się opiekujemy na stałe. Im dzieci stają się starsze, tym ich sprawy stają się poważniejsze. Bardzo się cieszymy, że w gminie Potęgowo udało się załatwić mieszkanie dla Laury, która myśli o usamodzielnieniu się. Wójt tej gminy okazał się naprawdę fair. Jak wielu innych ludzi, którzy nas otaczają. Dlatego myślę, że gdy będą dorastać kolejne dzieci, to też uda się im znaleźć ich miejsce na Ziemi. Obyśmy tylko zdrowi byli. O to zawsze proszę Boga, bo z resztą jakoś sobie poradzimy - mówi na pożegnanie pani Żaneta. ©® VI_Wspomnienia Głos Słupska Piątek, 20.122019 KRONIKA KS. PROB. WIKTORA MARKIEWICZA, CZ Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl | Historia Księga roku1967 Kroniki parafialnej księdza proboszcza Wiktora Markiewicza jest poświęcona głównie sprawom nieuchronnej przeprowadzki z ul. Żeromskiego 13, na ul. Kościuszki 4. Jednak zanim do niej dojdzie ostatecznie, minie jeszcze sporo miesięcy. Ksiądz proboszcz nie odpuszcza władzom, a władze nie odpuszczają obywatelowi Wiktorowi Markiewiczowi. Czy możliwa jest zgoda w przededniu zbliżających się świąt Bożego Narodzenia? 17 listopada 1967 roku ksiądz proboszcz Wiktor Markiewicz pisze skargę na decyzję usteckich władz o zmianie funkcji lokalu i przekwaterowaniu duchowieństwa, którą przytaczaliśmy w poprzednim odcinku Kroniki. Pismo kieruje do Powiatowej Komisji Lokalowej przy Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Słupsku, wnosząc o uchylenie decyzji władz usteckich. Wydali decyzję, a później wszczęli postępowania Proboszcz usteckiej parafii wskazuje w skardze, że decyzja została wydana z pogwałceniem przepisów administracyjnych. Dlatego, że tego samego dnia decyzja kończąca postępowanie została dostarczona mu kilka godzin przed zawiadomieniem o wszczęciu tegoż postępowania. Jak wiemy, chodzi o zmianę przeznaczenia budynku z mieszkalnego na użytkowy, czyli przeobrażenie dotychczasowej plebanii w przedszkole. „Decyla została podjęta bez umożliwienia mi wypowiedzenia się co do zgłoszonego żądania - pisze proboszcz do władz powiatowych. - W tej sprawie nie istniała konieczność usunięcia natychmiastowego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia ludzkiego, ani też nie zachodziła groźba zaistnienia niepowetowanej szkody mate- 240 W1967 roku 240 dzieci przystąpiło do I Komunii świętej. Jak zwykle z okazji tej uroczystości kościół został przystrojony. Świątynię wypełniły po brzegi wzruszone rodziny dzieci. Jednak - jak pisze ksiądz proboszcz - pobożność wśród parafian słabła rialnej. Zaskarżona decyzja postanawia zmienić przeznaczenie wszystkich lokali w budynku nr 13 przy ul. Żeromskiego w Ustce z mieszkalnych na użytkowe, z czego wynika, że Prezydium uznaje, iż wszystkie lokale w/w budynku miały dotychczas charakter mieszkalny. Tego rodzaju ustalenie jest niezgodne ze stanem faktycznym. Budynek został od chwili jego zbudowania i oddania go w użytkowanie przeznaczony na plebanię - podkreśla proboszcz. - Ten charakter został utrzymany też przez władze państwowe polskie i przez władze duchowne rzymskokatolickie". Według księdza Markiewicza sześć izb ma charakter użytkowy, a nie mieszkalny. To dwie salki katechetyczne przeznaczone dla prowadzenia lekcji religii, dwa pokoje przeznaczone na biuro parafialne, zakrystia, kaplica o charakterze półpublicznym. „Tak więc decyzja o zmianie ich przeznaczenia jest bezprzedmiotowa. Dwuizbowy lokal przeznaczony i wykorzystywany w celu kultu religijnego (zakrystia i kaplica) nie może być w żaden sposób dysponowany przez władzę kwaterunkową" - argumentuje. I werandy, i ogrodu żal Ksiądz pisze w skardze, że plebanię zamieszkuje osiem dorosłych i obcych sobie osób, z których każda ma prawo posiada- nia odrębnego i niekrępującego pokoju o odpowiedniej powierzchni mieszkaniowej - proboszcz, dwóch wikarych i pięć zakonnic. Natomiast w budynku przy ul. Kościuszki 4 są pokoje, które mają powierzchnię nawet poniżej siedmiu metrów kwadratowych, podczas gdy wszyscy mają prawo do pokoi odrębnych o powierzchni nie mniejszej niż 10 metrów kwadratowych. Ksiądz zwraca też uwagę, że zaofiarowany budynek nie posiada werandy, jest położony dużo dalej od kościoła, a lokal zastępczy nie może pogarszać dotychczasowych warunków. Tym bardziej że do kościoła trzeba chodzić wiele razy i o różnych godzinach. To trudność „w szczególności dla mnie człowieka już w podeszłym wieku i chorego na serce" - wspomina ksiądz, a dodajmy, że wówczas człowiek 59-letni. Ksiądz Markiewicz wskazuje też na fakt, że pobudował przy ul. Żeromskiego własnym kosztem budynek gospodarczy. Ponadto znajduje się tam ogród o powierzchni 350 metrów kwadratowych, między innymi służący do uprawy kwiatów, którymi przystraja się ołtarze, a więc do celów kultu. Budynek przy ul. Żeromskiego nie jest budynkiem świeckim, lecz kościelno-sa-kralnym. „Plebania umożliwia normalną pracę duszpasterską, Pamiątkowe zdjęcie z księdzem Wiktorem Markiewiczem, proboszczem parafii Najświętszego Zbawiciela w Ustce gdyż z powodu braku miejsca w kościele przechowuje się w niej bieliznę kościelną, sprzęt liturgiczny, a nawet opał" -pada kolejny argument. Proboszcz wspomina też o piśmie do Rady Ministrów, na które nie dostał odpowiedzi, czy też propozycję władz powiatowych oddania plebanii w dzierżawę. Jednak ksiądz jest przekonany, że powinna być własnością. „Nie przyjęliśmy dobra poniemieckiego", lecz wróciliśmy na nasze polskie Ziemie i do naszej Polskiej Własności - podkreśla. - Takie jest powszechne przekonanie społeczeństwa". W obronie plebanii ksiądz przytacza wszelkie możliwe argumenty. Nieustannie przypomina zapewnienia władz, że repatrianci zza Buga otrzymają rekompensatę za pozostawione tam mienie. Jednak jak później historia pokaże, argumentacja nie trafia do władz, a apele są bezskuteczne. Konspiracjana ambonie Zrozumienie przychodzi w niedzielę, gdy proboszcz odczytuje pismo wiernym z ambony na wszystkich nabożeństwach. „Wywołało to wzburzenie wśród parafian. Począł się tworzyć jakiś niepokój, zewsząd odbierałem wyrazy współczucia i ubolewania. W parafii zaczęło wrzeć - notuje ksiądz proboszcz. - Okoliczności powyższe doprowadziły do zmuszenia władz do ponownych rozmów ze mną, w czasie których padały pytania, czyja, poza odczytaniem w niedzielę pism, nie inspirowałem jakichś akcji przeciwstawnych zarządzeniom władz dotyczących przekwaterowania nas w nowe miejsce zamieszkania. Rozmowy te miały miejsce naplebanii, a25 listopada w Komisji Lokalowej w Słupsku, gdzie w przeciągu czterech godzin broniłem moją skargę na decyzję. 27 listopada otrzymałem decyzję powyższej Komisji Lokalowej". Ksiądz na stronach Kroniki w całości ją przytacza. Wiemy więc, że Komisja Lokalowa przy Powiatowym Prezydium Rady Narodowej w Słupsku zbiera się w składzie: przewodniczący Wiesław Budzyński oraz członkowie - Jan Górawski, Jacek Muchowski, Eugeniusz Bojarski. Mimo wady ostatecznie Komisja oczywiście utrzymuje w mocy decyzję usteckiego referatu mieszkaniowego w sprawie zmiany przeznaczenia lokali z mieszkalnych na użytkowe w celu zorganizowania przedszkola. PMB win&miim ittedztełę pism, Me ł&.|»*.Wfc^itai*6wiGł Głos Słupska Piątek, 20.12.2019 Wspomnienia VII . PRZEDŚWIĄTECZNE PORZĄDKI MIESZKANIOWE zanych z przeprowadzką życie religijne w parafii raczej w tym czasie ożywiło się. Na nabożeństwach roratnich więcej było wiernych, a św. Mikołaj nie doznał żadnego uszczerbku, obchodzony był równie uroczyście jak po inne lata, a wierni powoli poprzez Spowiedź św. przygotowywali się do Świąt Bożego Narodzenia. Wigilia w tym roku przypadła w niedzielę, więc postu nie było. Święta upłynęły jak co roku uroczyście w kościele, spokojnie i wesoło w domach wiernych. Zaraz po świętach rozpoczęliśmy wizytację duszpasterską parafii, niosąc do domów błogosławieństwo Boże". W ten oto sposób kończy się kalendarz 1967 roku, w którym w Ustce ochrzczono 145 dzieci, 38 parafian w roku 1967 miało la6D®dtó pcorzeli IJnba byfta AteLydwwarae większa 240 przystąpiło do I Komunii Św., liczba rodzin katolickich powiększyła się o 56 par, a ubyło 38 parafian wezwanych do wieczności. Bezbożnkza propaganda „Rok ten był rokiem wytężonej pracy ze strony duchowieństwa, zarówno w kościele, jak i na katechizacji. Niemniej jednak dało się zauważyć pewne obniżenie ogólnej pobożności zarówno u starszych, jak i u młodzieży - podsumowuje ksiądz proboszcz Wiktor Markiewicz ten rozdział Kroniki. -Propaganda bezbożnicza poprzez radio, telewizję, prasę i filmy wpływa uj emnie na moralność i wartościowanie pojęć. Młodzież jest na rozdrożu, dualizm w wychowaniu, miesza -rozbija ją i czyni ją słabszą w opanowywaniu siebie, a przeciwdziałanie nasze wydaje się być słabe wobec prądu, którym nasycona jest atmosfera czasów naszych, choć nie brak było i pięknych zwycięstw nad sobą i otwartego przyznawania się do wyznawanego światopoglądu katolickiego. Tym miłym akcentem zamykamy księgę roku Pańskiego 1967". Jednocześnie w tymże mijającym wówczas roku ksiądz proboszcz Wiktor Markiewicz zamknął księgę swojego 10-le-cia w parafii usteckiej. Po nim nastąpiła druga dekada. ©® Utrzymuje też decyzję 0 przekwaterowaniu obywatela Wiktora Markiewicza wraz z innymi osobami. (Nigdzie w decyzjach nie padają słowa ksiądz 1 zakonnice). Według stanu faktycznego ustalonego przez komisję ob. Wiktor Markiewicz zamieszkuje w budynku przy ul. Żeromskiego 13 od 12 czerwca 1957, wraz z nim zameldowanych jest na pobyt stały osiem osób. Natomiast budynek ten stanowi własność Skarbu Państwa. Inspektorat Oświaty PPRN w Słupsku po uzgodnieniu z PMRN w Ustce wystąpił z wnioskiem o urządzenie w mieście drugiego przedszkola. Potrzeby Ustki w tym zakresie wynoszą ponad 150 miejsc Tyle dzieci nie ma opieki domowej w godzinach pracy matek. Po analizie zasobów miejska komisja uznała, że budynek przy ul. Żeromskiego 13 jest jedynym w całym mieście, który rozwiąże problem przy niewielkich nakładach finansowych na adaptację. Słupska komisja uznaje argumentację władz miejscowych. Odnosi się także do zbyt późnego powiadomienia ob. Wiktora Markiewicza o wszczęciu postępowania. Przyznaje, że stanowi to wadę w postępowaniu administracyjnym, ale wskazuje też na fakt odmowy przyjęcia przez adresata w dniu 3 listopada 1967 roku poleconej przesyłki, którą z tegoż powodu w tymże samym dniu awizowano powtórnie. Komis}# uzasadnia odmowę tym, że „w toku rozprawy przed Komisją zainteresowany nie podał żadnych dowodów, które w istotny sposób mogłyby zmienić stanowisko Komisji co do meritum sprawy". A dodatkowo: „strona nie posiadała żadnych dowodów przemawiających za innym załatwieniem sprawy". Wada więc nie może spowodować uchylenia decyzji. Komisja stwierdza też, że w księdze inwentaryzacyjnej MZBM budynek przy ul. Żeromskiego 13 widnieje jako mieszkalny, a liczba ośmiu lokatorów wskazuje, że nadwyżka powierzchni wynosi 179,03 metra kwadratowego. Komisja stwierdza też, że budynek przy ul. Kościuszki 4 o powierzchni 157 metrów kwadratowych jest wystarczający dla lokatorów z Żeromskiego 13, co zaspokoi ich potrzeby. Decyzja powyższa jest ostateczna. Kuria przedszkolakom W tej sytuacji ksiądz proboszcz zwraca się do Kurii Biskupiej. Z opisu fotografii wynika, że był to pogrzeb Józefa Mazurka. Uroczystość poprowadził ksiądz wikary Eugeniusz Błędek Nabożeństwo żałobne celebruje ksiądz wikary Eugeniusz Błędek. Na fotografii dosyć dobrze widać elementy dawnego wystroju świątyni - ołtarz, ambonę i balaski komunijne Władze kościelne analizują motywy władz administracyjnych. Biorą pod uwagę socjalne potrzeby miasta - uruchomienie przedszkola. Kuria wyraża zgodę na przejście do nowego budynku. „To dało mi możliwość wszczęcia rozmów z władzami na temat nowego miejsca zamieszkania - notuje ksiądz proboszcz w Kronice. - Ustalono: budynek przy ul. Kościuszki 4 po zaprowadzeniu instalacji c.o. oddany będzie do dyspozycji wyłącznej księży pracujących ^w Ustce, a siostry zakonne w liczbie pięć osób otrzymają oddzielne pomieszczenie przy ul. Kilińskiego 14/1 - trzy pokoje, kuchnię i łazienkę". Jednak nim dochodzi do tych rozmów, Referat Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej jako wierzyciel 1 grudnia przysyła upomnienie, wzywając proboszcza do dobrowolnego opróżnienia budynku w terminie siedmiu dni. Jeśli tak się nie stanie, zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne, co oznacza eksmisję. Jednak rozmowy z władzami sprawiają, że upomnienie jest już nieaktualne, a 4 grudnia władze zobowiązują się do wybudowania garażu i komórki na drewno na posesji przy ul. Kościuszki 4. „A ze względu na znacznie mniejszy metraż użytkowy w przyszłej nowej plebanii, co uniemożliwiałoby deponowanie sprzętu liturgicznego oraz bielizny kościelnej, którą mieliśmy w starej plebanii, sam kierownik Urzędu ds. Wyznań z Koszalina zasugerował rozszerzenie zakrystii przy kościele „tak, jak to uczynił ks. Lesiak w Słupsku" - cytuje ksiądz proboszcz słowa kierownika. - Było to jednoznaczne, co Ustecka dziatwa komunijna i ministranci przy ołtarzu z księdzem proboszczem Wiktorem Markiewiczem samo zezwolenie. Rozmowy nasze zakończyły się tym, że gdy władze zgodnie z moimi wymaganiami przygotują pomieszczenia dla sióstr zakonnych w jednym miejscu, a dla księży w drugim - wówczas w uzgodnionym dniu dostarczą środków transportu oraz ludzi do przekwaterowania". Jednak z Kroniki wynika, że pierwotny plan przesiedlenia księży i sióstr był inny. „Polegał na uzyskaniu lokum w pomieszczeniach przy kościele - obecnie ul. Obrońców Stalingradu nr 2 i 4. Budynki te miały być odpowiednio przygotowane zarówno dla księży, jak i sióstr - pisze proboszcz. - Na przeszkodzie jednak stanęły: po pierwsze - niechęć tamtejszych trzech rodzin do opuszczenia swoich mieszkań. Po drugie - matka generalna ss. kanoniczek, dowiedziawszy się, że w nowym pomieszczeniu nie ma piwnicy, nie ma strychu i jest jedno wspólne wejście do domu, domagała się bezwzględnie oddzielnego wejścia, zagroziła likwidacją Domu Zakonnego w Ustce. Było to też pewne obstaculum (łac. przeszkoda-red.). Po trzecie - plan przestrzenny rozbudowy Ustki przewidywał zburzenie tych kruchych dwóch budynków i zbudowanie w tym miejscu dużego bloku. Sprawa więc przeniesienia pod kościół była z tych względów dla nas nieaktualna". Koniec negocjacji, koniec roku Po rozmowach z władzami Ustki proboszcz jedzie do Kurii Biskupiej w Gorzowie, gdzie przedstawia omówione z władzami warunki przeprowadzki. Kuria je aprobuje, ale poleca przeprowadzać się dopiero wtedy, gdy będzie wszystko przygotowane. 7 grudnia 1967 roku proboszcza odwiedza Czesław Sosnkowski, przewodniczący Powiatowej Rady Narodowej wSłupsku,by usłyszeć, czy Kuria Biskupia przyjmie te warunki. Następnego dnia po to samo zgłasza się do proboszcza przewodniczący Miejskiej Rady Narodowej w Ustce. (Ksiądz nie podaje nazwiska ówczesnego przewodniczącego.) Rozmowy, które mają na celu sfinalizowanie sprawy na szczeblu powiatowym i miejskim, trwają jeszcze kilka dni. „Wierni stale byli informowani z ambony o przebiegu rozmów na temat plebanii - pisze ksiądz proboszcz. - Niezależnie od zmartwień i kłopotów zwią- Vm Fotoreportaż Głos Słupska Piątek, 20.12.2019 Zwycięska drużyna Obrońcy Wybrzeża! Sportowych emocji nie brakowało Na kibiców i graczy czekały przepyszne domowe wypieki. Dochód także zasilił konto fundacji Pamiątkowa fotografia zwycięskich drużyn turnieju oraz drużyny honorowej Nadziei Małgorzata Wolska podziękowała Danielowi Libigockiemu i Krystianowi Klawikowskiemu WARTO POMAGAĆ! JEST NADZIEJA Stupsk Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@polskapress.pl W Ośrodku Sportowo-Rekre-acyjnym im. Tadeusza Gwiżdżą odbył się turniej charytatywny piłki halowej na rzecz Fundacji Nadzieja w Słupsku. Rywalizowało 20 drużyn. Łącznie w wydarzeniu udział wzięło ok. 200 osób. Turniej odbył się z inicjatywy Daniela Libigockiego i Krystiana Klawikowskiego, którzy zaproponowali pomoc w żebraniu środków na remont dachu. Pozyskali wiele cennych przedmiotów na licytacje. Podopieczni Nadziei także spróbowali swoich sił na parkiecie. Brawo! Licytacja fantów trwa do 6 stycznia na profilu Warto pomagać