GRUPA SIERLECCY POSZUKUJE Kierownika Budowy tiiuro^grupasferleccy.pł •li ii ■■ * * ** * 1 iii**1 ■ szynki swojskie z kaszubskiej wędzarni ■ kiełbasy podsuszane, wędzone drewnem na ciepło ■pasztety drobiowe, wieprzowe ■ wyśmienite tradycyjne wędzonki Zapraszamy w gbdzinach otwarcia hali: T~ - 1622 MANHATAN BOX 262 * PAKOWANIE HERMETYCZNE DO KOŃCA ROKU 2019 5% RABATU NA WSZYSTKO! camoiMPMf m 6 00 zł Zakończył się proces w sprawie narkotyków znalezionych w piwnicy. Dzisiaj wyrok STRONA 3 Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Słupsk Wczoraj Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do sądu wnioski o aresztowanie czterech mężczyzn. Akcja CBŚP w szpitalu, przeczesywanie Słupi i piaskuli. odnalezienie zwłok. To wszystko się łączy. W niedzielę wieczorem policja przeczesywała lasek i teren w rejonie kopalni piasku między Siemianicami a Jezierzycami. Nieoficjalnie - znaleziono ciało mężczyzny. Oficjalnie -prokuratura i śledczy milczą, choć zatrzymano już cztery osoby. ©® Do Sądu Rejonowego w Słupsku wczoraj dotarły wnioski o aresztowanie STRONA4 czterech mężczyzn. Tomasz N. (na zdjęciu) opuścił sąd w kajdankach 2,70 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 952022 Dłuższa gwarancja to zwykle polisa - str. 8 Fundacja Indygo ze Słupska zdobyła nagrodę ministra kultury STRONA 2 Słupski kościół Mariacki ma nowe organy. 15 grudnia poświęci je biskup STRONA 4 Śledczy rne^hcą udzielać żadnych informacji Zwłoki na piaskuli. Czterej podejrzani. Wnioski o areszty 977013795202250 02 Druga strona Gios Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Pogoda w regionie Dzisiaj 3°C ■2°C Barometr 1020 hPa Wiatr pn.-zach.18km/h Uwaga silny wiatr Środa Czwartek Piątek 3°C -2°c 2°C o°c 2°C i°c ^ Uwaga: pochmurno Nie chcą wzięcia Energi przez Orlen Jacek KJein Pomorska Platforma Obywatelska, władze Gdańska i wojewódzkiego samorządu sprzeciwiają się przejęciu przez PKN Orlen gdańskiej Energi. Plany oceniają za nieuzasadnione ekonomicznie i przypominające politykę PRL-u. - Nie ma żadnej synergii w połączeniu Energi z Orlenem. Obecna władza chce wszystkim zarządzać centralnie, bo z Warszawy zarządzany będzie połączony koncern. Nie będzie żadnym europejskim czempio-nem nawet po połączeniu z Lotosem, to nie ta skala. Powstanie najzwyczajniej krajowy monopol - mówił Janusz Lewandowski, europoseł PO, na konferencji przed siedzibą Energi. - To kolejny akt tragikomedii, jaką jest przejmowanie kolejnych najważniejszych dla Pomorza spółek - mówił Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Tylko z podatku CIT Energa zasila pomorski budżet kwotą 8 min zł. Sprzeciwiamy się przejęciu Energi przez Orlen i oczekujemy na zakończenie chaosu w energetyce, którego przykładem jest karuzela kadrowa na stanowisku prezesa Energi. Do protestów polityków PO odniósł się Kacper Płażyński, poseł PiS, podczas konferencji zwołanej w Sejmie. - Nie wiem już, co mam powiedzieć, po raz kolejny słyszę pomorskich polityków PO, któ- rzy oburzają się na to, że jedna spółka skarbu państwa chce się połączyć z inną spółką skarbu państwa, mówiąc, że to działanie haniebne, że zabieramy coś Pomorzu - mówił Płażyński. -A fakty są takie, że przed polskimi spółkami energetycznymi stoją poważne wyzwania, jak budowa farm wiatrowych na Bałtyku. Do tego konieczna jest konsolidacja i łączenie spółek, a w przypadku Orlenu i Energi mamy wiele synergii. To nie jest zabieranie czegokolwiek regionowi, a ogromna szansa rozwojowa. 5 grudnia PKN Orlen wezwał do sprzedaży akcji Energi SA. Płocki gigant chce wchłonąć zatem nie tylko Lotos, ale obie największe firmy w regionie. W ramach wezwania PKN Orlen ustalił cenę akcji Grupy Energa na 7 zł. Wniosek o zgodę do Komisji Europejskiej jest już wysłany w wersji roboczej. Równolegle koncern prowadzi proces przejęcia Lotosu. - Nie odstępujemy od fuzji Orlenu z Lotosem w żadnym wypadku. Musimy się jak najszybciej konsolidować. Nie będziemy czekać, by kończyć jedną transakcję, a potem zaczynać drugą. Mamy już gotowy wniosek Komisj i Europej -skiej o zgodę na przejęcie Energi - mówił Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. - Ta decyzja służy dobru Orlenu, Energi i kraju. Dziś tworzy się firmy multienergetyczne. Prezes Orlenu przekonywał, że po fuzji Energa zostanie spółką z siedzibą na Pomorzu. ©® Wójt Gminy Potęgowo informuje, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Potęgowo został wywieszony i podany do publicznej wiadomości wykaz nieruchomości stanowiących własność Gminy Potęgowo, przeznaczonych do wydzierżawienia w trybie bezprzetargowym. Wykaz został umieszczony na tablicy ogłoszeń na okres 21 dni, tj. do 31.12.2019 r. oraz na stronie internetowej bip.potegowo.pl Wójt Gminy Potęgowo Dawid Litwin Nagroda ministra kultury dla fundacji Indygo mmkt Słupska fundacja Indygo otrzymała nagrodę specjalną Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego podczas gdańskiej gali nagrody Bursztynowego Mieczyka im. Macieja Płażyńskiego. W ten sposób doceniono wkład fundacji w aktywizację życia kulturalnego w Słupsku. Podczas gdańskiej uroczystości fundację reprezentował Jacek Szuba, jej prezes. - Nagrodę tę odbieram jako wyróżnienie dla wielu osób uczestniczących w słupskich rekonstrukcjach Powstania Warszawskiego i słupskiej Salwie, które już na stałe weszły do miejskiego kalendarza, oraz wielu innych mniejszych imprez i działań organizowanych przez naszą fundację - mówił w poniedziałek Jacek Szuba podczas cotygodniowej konferencji prezydent Słupska, gdy miał okazję opowiedzieć o sukcesie fundacji. Fundacja Indygo to organi-źacja pozarządowa, aktywnie Jacek Szuba w poniedziałek dziękował wszystkim współpracownikom za udział w wielu wspólnych projektach działająca na terenie ziemi słupskiej w sferze kultury, sztuki, aktywizacji społecznej i edukacji. Wciągu ostatnichlat zorganizowała ponad 70 różnych wydarzeń, takich jak warsztaty, koncerty, spektakle teatralne i inscenizacje historyczne. Jej trzon stanowią młodzi ludzie, dla których nie ma rzeczy niemożliwych. Fundacja aktywnie współpracuje z instytucjami kultury, artystami i wolontariuszami, co zostało docenione przyzna- niem wielu nagród, wyróżnień i certyfikatów, takich jak m.in. Słupski Lider Aktywności Obywatelskiej, Organizacja Przyjazna Wolontariuszom, Najlepsza Inicjatywa Społeczna. W tym roku nagrody Bursztynowego Mieczyka otrzymały trzy pomorskie organizacje pożytku publicznego: Fundacja Wspólnoty Burego Misia, Stowarzyszenie Rehabilita-cyjno-Sportowe Szansa Start oraz Klub Nowodworski. (MAZ) Inowacyjne: Zespół Szkół Informatycznych i Szkoła Mistrzostwa Sportowego Zespół Szkół Informatycznych i Szkoła Mistrzostwa Sportowego zdobyły tytuł Innowacyjnej Szkoły w ramach ogól-nopołskiego konkursu organizowanego przez Studium Prawa Europejskiego. Aby zdobyć ten tytuł, szkoły musiały zrealizować wiele róż- norodnych zadań konkursowych, których celem było przygotowanie nauczycieli oraz młodzieży do wykorzystywania technik informacyjno-ko-munikacyjnych w praktyce szkolnej. Przeprowadzono zajęcia na temat bezpieczeństwa wintemecie, cykllekcji, na których była wykorzystywana tab -lica interaktywna oraz metody aktywizujące uczniów, a także szkolne mistrzostwa w grach edukacyjnych oraz szkolny dzień TIK. Ponadto nauczyciele wspólnie z uczniami opracowali multimedialną gazetkę szkolną oraz przeprowadzili ankiety na temat programu „Cyfrowa szkoła". Stworzyli też filmy „TIKi klasa/szkoła", ukazujące praktyczne zastosowanie technologii informacyjno-komuni-kacyjnych w życiu klasy, szkoły, na zajęciach lekcyjnych i pozalekcyjnych. Działania konkursowe w ZSI i SMS koordynowały Maja Frąckowiak i Agnieszka Kałuża- Horbaczewska. (oprać mara) ©® Zespół Szkół Informatycznych i Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Słupsku zdobyły tytuł Innowacyjnej Szkoły w ramach ogólnopolskiego konkursu organizowanego przez Studium Prawa Europejskiego Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl n KALENDARIUM 10 grudnia IJElfJ Marcin Luter spalił publicznie papieskie księgi prawnicze wraz z wydaną przez papieża Leona X bullą Exsurge Domine, zawierającą potępienie i wzywającą do odwołania jego nauk. Czynem tym Luter zrywał ostatecznie z Kościołem katolickim. mt W Szczecinie spłonął doszczętnie kościółśw. Mikołaja, używany przez okupacyjne wojska francuskie jako magazyn paszy dla koni. Zgliszcza rozebrano w latach 1814-1816. Niezabudowany plac po rozbiórce nazwano Nowym Rynkiem. JM3K W Londynie uruchomiono pierwszą na świecie uliczną sygnalizację świetlną. KUM Wręczono po raz pierwszy Nagrody Nobla. t&42 ' Rząd RP na uchodźstwie w przesłał pierwszy oficjalny raport o holokauście do ministrów zagranicznych 26 państw na podstawie dokumentów przywiezionych do Londynu przez Jana Karskiego. 1 CYTATY ŹTWITUKA 1 Tomasz Siemoniak. PO Wydatki „Polskiej Fundacji Narodowej" na luksusowe wyprawy Macierewicza i Jannigera to wierzchołek góry lodowej. Gdzie informacja o finansach „podkomisji smoleńskiej'? Co z opłacaniem z MON Moreno Ocampo? Ile kosztuje utrzymywana od 2 lat ochrona Macierewicza i samochód z MON? Sławomir Cenckiewicz.lPN Wiecie co... Bez względu na mój pozytywny stosunek do Macierewicza, mimo błędów, które popełnia - ta cała historia z PFN jest żenująca a nieprzęjrzystość finansów skandaliczna, niegodna powagi Rzeczypospolitej WAHIIY USD EUR CHF GBP 3,8704 4.2830 3.9087 5.0915 (+) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego (-) spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Wydarzenia 03 Prokuratura żąda więcej, niż chciała, obrona powołuje się na konstytucję i Ewangelię Rzeczkowska bogumila.neakowska@gp24.pl < \ : ■■ " ; Wczoraj zakończył się proces odwoławczy w sprawie narkotyków znalezionych bez nakazu przeszukania. Dzisiaj sąd okręgowy ma ogłosić prawomocny wyrok. Sąd Okręgowy w Słupsku podczas wczorajszej rozprawy apelacyjnej nie uwzględnił wniosku obrońcy Bartosza Fieducika o skierowanie wniosku w trybie prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Czy w październiku 2017 roku przeszukanie piwnicy w domu przy ul. Moniuszki w Słupsku było legalne? Zdaniem obrońcy - nie. Bo niebyło nakazu, przybranych świadków tej czynności, nie sporządzono protokołu przeszukania, nie pouczono Bartosza K. o możliwości złożenia do sądu zażalenia na przeszukanie. Dzisiaj zapadnie wyrok w sprawie oskarżonego Bartosza K. Zdaniem obrońcy dowody w jego sprawie zostały zebrane nielegalnie. Prokuratura natomiast żąda podwyższenia wyroku To w piwnicy, której właścicielem nie jest nieprawomocnie skazany Bartosz K., policja znalazła narkotyki. Funkcjonariusze weszli do tego pomieszczenia, bo najpierw przeszukali auto, mieszkanie i piwnicę nr 6, należącą do oskarżonego, ale niczego nie znaleźli. Kolejna piwnica - nu- mer 4 - „dała się" łatwo przeszukać, bo klucz do niej wisiał we wnęce ściany. Tam też znajdowały się narkotyki i ślady biologiczne, które miał pozostawić Bartosz K. Później funkcjonariusze wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zatwierdzenie przeszukania. Jednak we wniosku wskazali piwnicę numer 6, anie przeszukaną „czwórkę", więc na nią nakazu nie mieli. Sąd Rejonowy w Słupsku nieprawomocnie skazał Bartosza K. na podstawie dowodów DNA na 2 lata więzienia i 2 tys. zł grzywny za to, że oskarżony uczestniczył w obrocie znaczną ilością amfetaminy (1120,72 g), ziela konopi (124,31 g) i kokainy (1,46 g). W procesie odwoławczym prokuratura zażądała podwyższenia kary do trzech i pół roku więzienia. Natomiast obrona twierdzi, że policja zebrała dowody z przekroczeniem procedur - bez nakazu przeszukania piwnicy, w której znaleziono dowody przestępstwa, czyli nielegalnie. Wczoraj sąd stwierdził, że nie ma potrzeby kierowania wniosku do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ponieważ dotychczasowe unijne orzecznictwo daje możliwość rozstrzygnięcia sprawy. Proces więc zakończono i wygłoszono mowy. Obrońca oskarżonego Bartosz Fieducik domagał się uniewinnienia. Adwokat przypomniał, że jeden z policjantów jako świadek przyznał, że „spartolił sprawę". - Gdybyśmy chcieli zalegalizować przeszukanie piwnicy numer 4, to równie dobrze funkcjonariusze mogliby wchodzić do wszystkich mieszkań w tej kamienicy - mówił, powołując się na konstytucję RP, która gwarantuje prawo do rzetelnego procesu na każdym etapie postępowania. Tymczasem, zdaniem obrońcy, policjanci uczynili z obwarowanego ścisłymi rygorami przeszukania - oględziny. W ten sposób „przeszukanie piwnicy nr 4 jest bezprawne i nieważne, a zebrane w jego trakcie dowody jako „owoce zatrutego drzewa" nie mogą być podstawą orzekania" - napisał we wniosku obrońca, a w sądzie rozwinął myśl:1 Ewangelia według świętego Mateusza. Złe drzewo nie może wydać dobrych owoców, dobre drzewo nie może wydać złych owoców - przemawiał adwokat, wskazując, że złe drzewo należy wrzucić w ogień i dowodząc, że owocem z zatrutego drzewa, trucizną, było to przeszukanie, a jego konsekwencje poniesie oskarżony. - Uniewinnienie oskarżonego będzie włożeniem kolejnej cegiełki w fundamenty państwa prawa, które dzisiaj mocno się trzęsą i chwieją - dodawał. Z kolei prokurator Artur Kido w krótkiej mowie zażądał podwyższenia wyroku. ©® Wypoczynek nad morzem również zimą. Dworek Prawdzie zaprasza na pobyt pełen atrakcji. Weekend tematyczny, tygodniowy wypoczynek lub zorganizowany turnus - Dworek Prawdzie w Niechorzu jest otwarty na gości również zimą! I warto z tego skorzystać, bo to jedno z tych miejsc, do których chce się wracać. Gwarantuje to: domowa atmosfera, wybór zabiegów rehabilitacjąnych, nordic walking, aqua aerobic, doskonała kuchnia oraz atrakcyjna cena. Usytuowany nad brzegiem morza Dworek Prawdzie to miejsce z duszą, które w ciągu roku odwiedza nawet kilka tysięcy osób, w tym grono stałych gości. Od ponad 20 lat obiekt należy do pani Juncewicz i jej córki. W lobby można zobaczyć stare rodzinne fotografie oraz imponującą kolekcję antyków. To w połączeniu z zapachem świeżych kwiatów ustawionych przy wejściu i ciepłem bijącym z kominka tworzy przyjazną domową atmosferę. - W rozmowach z nami czy w ankietach goście zawsze podkreślają dwa aspekty pobytu w naszych progach - zdradza Magdalena Juncewicz, współwłaścicielka Dworku. - Pierwszy to położenie. Z okien pokoi widać Bałtyk i słychać szum fal. Drugi to właśnie rodzinny klimat. Niektórzy, żeby go poczuć, przyjeżdżają kilka razy w rolai. Do dyspozycji gości jest aż 65 stylowo urządzonych pokoi oraz obszerna strefa zabiegowo--wypoczynkowa m.in. z kompleksem basenowym z jacuzzi, brodzikiem dla dzieci oraz gabinetami odnowy biologicznej. - Współpracuje z nami świetna masażystka, która jest również ipp Dworek Prawdzie p^JL kręgarzem, a także masażysta zajmujący się bioenergoterapią - zachwala współwłaścicielka Dworku Prawdzie. - Oprócz tego oferujemy aqua aerobic i jogę dla seniorów. Goście mogą również korzystać z sali fitness i siłowni z nowym sprzętem. Rezerwując pobyt za jedyne 550 zł od osoby, można spędzić 6 wymarzonych dni zimą nad morzem. Oferta obejmuje nie tylko nocleg, ale też pełne wyżywienie, dostęp do basenu, zabiegi rehabilitacyjne, wspomniany aqua aerobic czy nordic walking. Inną możliwością wypoczynku są Weekendy Tematyczne, np. przy oka- zji andrzejek, karnawału, walentynek czy Dnia Kobiet z dyskoteką i otwartym barem za 350 zł od osoby lub Weekendy Medical Spa za 270 zł od osoby. Urozmaicony zabiegami trzydniowy wypoczynek zaczyna się od kolacji w piątek, a kończy śniadaniem w niedzielę. A jeśli już o jedzeniu mowa, to trzeba podkreślić, że to szykowane przez kucharzy Dworku Prawdzie uwiedzie każdego. - Serwujemy przede wszystkim kuchnię polską - wyjaśnia Magdalena Juncewicz. - Chętnie korzystamy z popularnej klasyki, ale staramy się też sięgać po nieco starsze receptury. Od poniedział- ku do piątku podczas śniadań i kolacji goście korzystają ze szwedzkiego stołu, a obiady są podawane przez kelnerów. W weekendy nieco zmieniamy formułę. Rano otwieramy szwedzki stół, a wieczorem podajemy późny obiad, tzw. obiadokolację. Goście, którym Dworek Prawdzie szczególnie przypadnie do gustu, mogą na miejscu zorganizować przyjęcie okolicznościowe do 100 osób lub firmowe szkolenie. Na piętrze mieści się sala bankietowo-konferencyjna. Wnętrze można odpowiednio przystroić i dopasować rozstawienie stołów do potrzeb własnych. Salę wzbogaca taras oraz fortepian. - W Nowy Rok zawsze organizujemy specjalny koncert - zdradza Magdalena Juncewicz. - W tym roku będzie to koncert na fortepian i skrzypce. Oprócz sali bankietowej na miejscu działa również Tawerna, oddzielny dwupiętrowy budynek w starodawnym rybackim stylu, usytuowany w centralnej części ogrodu Dworku. To typowe miejsce do biesiadowania z barem i muzyką. Centralnym punktem jest tu palenisko z żywym ogniem, na którym można samodzielnie grillo-wać ulubione przysmaki. Spore wrażenie robią również drewniane, rustykalne wykończenia i pamiątki zdobiące ściany oraz przestrzeń między stolikami. Warto też dodać, że Dworek Prawdzie to miejsce przyjazne zwierzętom. Najlepiej jednak przyjechać i przekonać się o wszystkim samemu. Dworek Prawdzie | 72-350 Niechorze, ul Szczecińska 15 | dworek.prawdzic@wp.pl | tel:+48 91 386 35 63 | www.prawdzic.pl 04_ Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 W kościele Mariackim biskup poświęci nowe organy Czterech mężczyzn podejrzanych w sprawie o zabójstwo Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Pana Jana Gontka wieloletniego pracownika Urzędu Gminy Ustka. wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim Zmarłego składają Wójt Gminy Ustka Anna Sobczuk-Jodłowska wraz z pracownikami, Przewodniczący Rady Gminy Ustka Wacław Laskowski wraz z radnymi i sołtysami Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 8 grudnia 2019 roku zmarł w wieku 70 lat nasz kochany Tata i Dziadek śtp Zbigniew Juśkiewicz Pogrzeb odbędzie się 12 grudnia na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie w Sali Pożegnań „Hermes" o godz. 12.10, wyprowadzenie o godz. 12.40. Syn z Rodziną „Pamiętać... tak wiele znaczy" Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że 8 grudnia 2019 roku, w wieku 83 lat odeszła nasza ukochana Mama, Babcia i Prababcia śtp Aleksandra Bujwid długoletnia nauczycielka Szkoły Podstawowej w Bierkowie. Msza żałobna odprawiona zostanie w czwartek, 12 grudnia, o godz. 12.00 w kościele w Bierkowie. Po mszy, na cmentarzu parafialnym w Bruskowie Wielkim, odbędzie się ceremonia pogrzebowa. Dojazd zapewniony. Rodzina Z głębokim żalem zawiadamiamy, że odszedł nagle ś1"p Przemysław Szynkielewski Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 12 grudnia 2019 roku na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie w Izbie Pamięci o godz. 12.40. Wyprowadzenie do miejsca spoczynku o godz. 13.10. Pogrążona w smutku Rodzina_ 009479543 009479664 Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl 15 grudnia podczas mszy Św.. która rozpocznie się o godz. 16. bp Edward Dajczak. ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, poświęci nowe organy w kościele Mariackim w Słupsku. O godz. 17 na tym instrumencie Jerzy Kukla, znany polski wirtuoz, wykona koncert organowy. Jeszcze do niedawna wtrakcie mszy świętych w kościele Mariackim organista grał na instrumencie elektronicznym, wyposażonym w głośniki. Teoretycznie mogłoby to wystarczyć, gdyby chodziło tylko o muzyczne towarzyszenie liturgii. - Kościół Mariacki w Słupsku to jednak - poza świątynią w Kołobrzegu - największy kościół w diecezji. Ma świetne warunki akustyczne. Szkoda by było, gdyby tu nie odbywały się koncerty organowe, podczas których w świątyni moglibyśmy usłyszeć koncerty mistrzów gry na organach. Gdy jeszcze funkcjonował stary instrument, to Józef Skrzek, iider zespołu SBB, pokazał, jakie fantastyczne efekty muzyczne można było na nim osiągnąć -mówił „Głosowi" na początku roku ks. Zbigniew Krawczyk, od 2008 roku proboszcz kościoła Mariackiego w Słupsku. W 2016 roku, gdy rozpoczął się remont więźby dachowej budynku kościoła, ówczesne kościelne organy nie były już w pełni sprawne, bo niektóre głosy od dawna nie działały. Już wcześniej dwukrotnie stwierdzały to specjalne komisje na czele z Bogdanem Narlo-chem, diecezjalnym specjalistą Nowe organy w kościele Mariackim złożył organmistrz Jerzy Kukla od organów. Ponieważ wtedy stwierdzono także, że w drewnianych elementach instrumentu zamieszkały korniki, to w trakcie wspomnianego remontu instrument rozebrano, aby te uciążliwe robaki nie zamieszkały w świeżo zaimpregnowanej więżbie. - Już w 2008 roku, gdy zostałem proboszczem, jeden z organistów zapytał mnie, jaki mam pomysł, aby kościelnym organom przywrócić świetność. Wtedy jeszcze nie miałem żadnego pomysłu. Na dodatek nie miałem także pieniędzy, których potrzeba sporo na takie przedsięwzięcie. Gdy kilka lat później zacząłem rozmawiać na ten temat z biskupem, to usłyszałem, żebym sobie dał spokój z organami, bo naszym zadaniem jest ratować dusze, a nie instrumenty muzyczne. Jednocześnie dowiedziałem się, że kuria zajmuje się organami w katedrze w Koszalinie, a to wyzwanie było bardzo kosztowne - opowiadał nam na początku roku proboszcz Krawczyk. W 2016 Jerzy Kukla, znany organmistrz z Lublina, rozebrał organy i zabezpieczył metalowe piszczałki, które można będzie wykorzystać, gdy dojdzie do montażu nowego instrumentu wkościele. - Początkowo nie wiedziałem, gdzie będę mógł kupić nowe organy. Wtedy z pomocą przyszedł Bogdan Narloch. Znalazł instrument na terenie Niemiec, którego jednak nie udało się kupić, bo już ktoś nas ubiegł. Wkrótce jednak pojawiła się inna możliwość, bo sprzedawano 44-głosowy instrument z 1956 roku z kościoła we Freiburgu. Był tani. Kosztował 20 tysięcy euro. Miałem trochę szczęścia, bo znalazłem sponsora, który przekazał na ten cel sto tysięcy złotych -uchyla rąbka tajemnicy proboszcz Krawczyk. W maju 2017 roku fachowcy pod wodzą organmistrza Kukli rozebrali organy we Freiburgu i trzema autami przewieźli je do Polski. Ostatecznie udało się pokonać przeciwności i instrument został złożony. W niedzielę miłośnicy gry organowej usłyszą pierwszy koncert na nich zagrany. ©® 009480826 3*— AJek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Śledczy z KWP Gdańsk z policjantami ze Słupska i funkcjonariuszami CBŚP w ten weekend pracowali intensywnie w Słupsku i regionie. O powodach iefektach milczą. Wtle są poszukiwania, zatrzymanie w szpitalu i ujawnienie zwłok. W piątek strażacy brali udział wprzeszukiwaniu Słupi w rejonie ulicy Młyńskiej. Z naszych informacji wynika, że sprawdzano też fragmenty rzeki Łeby i wspomagano policję w działaniach w Pobłociu, do których zaangażowano PSP, a nie jednostki OSP, jak ma to miejsce zazwyczaj. Natrafiono na porzucone auto, w którym ujawniono ślady krwi. To informacja niepotwierdzona, bowiem zarówno policja, jak i prokuratura milczą. Żadna z tych instytucji nie chciała nam wczoraj objaśnić również tego, co działo się w niedzielę wieczorem między Siemianicami a Jezierzycami. Świadkowie informowali nas o radiowozach, straży pożarnej oświetlającej teren i technikach kryminalnych. W pobliżu kopalni piasku prowadzono prace, które według źródeł zbliżonych do służb miały zakończyć się ujawnieniem zwłok. Służby nie informują także o sobotniej akcji uzbrojonych śledczych z KWP i CBŚP w słupskim szpitalu, gdzie zatrzymano Łukasza D., w przeszłości związanego ze sprawą podpalenia mieszkania przy ul. Fałata w Słupsku. Wczoraj został on doprowadzony do sądu. W trakcie posiedzenia areszto-wego do podejrzanego wezwano pogotowie. - Mój klient ma krwiak 6 na 3 cm i pęknięcie czaszki. Zmuszony został pomimo to zeznawać pod nieobecność obrońcy. Przed sądem zdołał powiedzieć, że to nie on, i należy mu wierzyć. W czasie, kiedy doszło do zdarzenia, przebywał w szpitalu - powiedział nam Tomasz Przeworski, obrońca podejrzanego. Do czasu zamknięcia tego wydania nie wiadomo było, czy sąd aresztował Łukasza D. Wcześniej z sali sądowej w kajdankach wyszedł Tomasz N. Dzisiaj sąd rozpozna wnioski o zastosowanie aresztu wobec dwóchkolejnychmężczyzn. ©© W sobotę policjanci i funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego pojawili się w słupskim szpitalu Serdeczne podziękowania Rodzinie, Przyjaciołom, Kolegom z pracy, Sąsiadom oraz Wszystkim tym, którzy łącząc się z nami w bólu, uczestniczyli w ostatnim pożegnaniu Jacka Obalskiego Dziękujemy za okazane wsparcie, słowa otuchy, wieńce i kwiaty. _Mama i Najbliżsi Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Słupsk 05 Nowa odsłona siedziby Przedszkola Miejskiego nr 19 Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl * Budynek Przedszkola Miejskiego nr 19 „Słupski Chłopczyk" przy ul. Norwida zyskał nowy dach i elewację. W ciągu kilku miesięcy budynek z lat 80. zyskał zupełnie nowy wygląd. W poniedziałek w tym miejscu z dziennikarzami spotkała się prezydent Krystyna Danilecka--Wojewódzka. Zrobiła to, aby pokazać, jaki efekt udało się osiągnąć dzięki współpracy kierownictwa przedszkola, magistratu i miejskich radnych, którzy się zgodzili, aby zwiększyć wydatki inwestycyjne przeznaczone na ten cel. Jak się bowiem okazuje, pierwotnie remont miał kosztować 400 tys. złotych (z bu- Nowy wygląd przedszkola, choć prostszy, wydaje się bardziej przyjazny, a przynajmniej przyciąga wzrok nie tylko maluchów dżetu partycypacyjnego), ale ostatecznie wydano ponad 840 tysięcy złotych. Stało się tak, bo - oprócz dachu - wymieniono m.in. okna i odmalowano elewację. W re- zultacie siedziba przedszkola zarówno z zewnątrz, jak z wewnątrz wygląda jak nowa. Wszystko rzeczywiście jest bardzo estetyczne i dostosowane do potrzeb uczęszczających tutaj maluchów. Cały wysiłek inwestycyjny był możliwy dzięki zaradności dyrektor Miry Mazurkiewicz, która zaangażowała wszystkie siły i potrafiła skutecznie porozumieć się z władzami miasta. - Choć budynek pochodzi z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, to, niestety, jego dach był nieszczelny i brakowało już wiader, aby łapać wodę w czasie deszczu. Dlatego zdecydowaliśmy się na generalny remont - tłumaczyła radnym prezydent Danilecka-Wo-jewódzka. Remont początkowo miał 'dotyczyć tylko naprawy dachu, ale okazało się, że można go także uprościć. Zaproponował to słupski architekt Wiktor Janusz, który dostał na to zgodę Andrzeja Rossy, pierwotnego projektanta budynku. W rezultacie zamiast wieżyczek i łamanego dachu na budynku poja- wił się prosty, dwustronny dach, który jest nie tylko mniejszy i był łatwiej szy do wykonania, ale i dający możliwość lepszego ocieplenia, co już tej zimy ma się przełożyć na niższe koszty ogrzewania. Wszystkie prace budowlane na dachu i na elewacji wykonała koszalińska firma Leś, która już wiele razy pracowała na zlecenie władz Słupska. Nadzór nad tymi pracami sprawowali pracownicy firmy Słupskie Doradztwo Budowlane Żołądek i Zbijowski. Pracownicy i wychowankowie przedszkola są bardzo zadowoleni ze zmiany, która zaszła w wyniku inwestycji, tym bardziej że nowy wygląd przedszkola, choć bryła jest prostsza, wydaje się bardziej przyjazny, a przynajmniej przyciąga wzrok nie tylko maluchów. One zaś na co dzień podtrzymują opowieść o Słupskim Chłopczyku, wylansowaną jeszcze w czasach niemieckich. ©® AUTOPROMOCJA Strefa Biznesu Magazyn menadżera \ ■ 06 Kraj Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Banaś uderzy w PiS i Jakiego? Dzisiaj pierwszy raport NIK tlrtnrMMW Kacper Rogacin Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia Najwyższa Izba Kontroli ma opublikować dwa raporty, które mogą odbić się na wizerunku Prawa i Sprawiedliwości. Dziś z kolei pojawi się raport krytykujący program rozpoczęty przez Patryka Jakięgo. Program „Praca dla więźniów" w 2016 roku rozpoczął Patryk Jaki ibył on jednym ze sztandarowych punktów jego pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości. Dziś Najwyższa Izba Kontroli przedstawi raport dotyczący tego programu, który ma być bardzo krytyczny wobec inicjatywy Patryka Jakiego. Jak podaje RMF FM, w raporcie NIK znajdzie się bardzo krytyczna ocena części inwestycji związanych z wdrażaniem programu. Polegał on na tworzeniu miejsc pracy dla więźniów przez budowę hal produkcyjnych w zakładach karnych. Kontrolerzy wykryć mieli nieprawidłowości w przetargach na te inwestycje. Zusta-leń radia wynika, że w raporcie są zawiadomienia do prokuratury. Wielu polityków odbiera raport jako pierwszy kontratak Mariana Banasia, którego dymisji domagali się politycy Prawa i Sprawiedliwości. Banaś rozważał ją, ale ostatecznie nie ustąpił i zapowiedział, że bę- dzie kontynuował misję na stanowisku szefa NIK. Na dzisiejszym posiedzeniu senackiej komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senatorowie chcieli zapytać Mariana Banasia 0 niejasności związane z jego majątkiem. Prezes NIK postanowił jednak, że nie pojawi się na posiedzeniu komisji. - Sprawa, która interesuje senatorów, została skierowana do właściwych organów państwowych i one są od tego, by ją wyjaśniać - napisał Banaś w piśmie do szefa komisji. Banaś szykuje kolejne raporty Raport dotyczący „Pracy dla więźniów" nie jest jedynym, który przed świętami Bożego Narodzenia może odbić się negatywnie na wizerunku PiS-u. Raporty dotyczące GetBacku 1 Krajowej Administracji Skarbowej, nad którymi trwają ostatnie prace w Najwyższej Izbie Kontroli, mają zostać opublikowane być może nawet w tym tygodniu - podał „Dziennik Gazeta Prawna". Raport dotyczący GetBacku może ujawnić niedociągnięcia po stronie nadzoru finansowego. Z kolei ten dotyczący Krajowej Administracji Skarbowej może być korzystny dla Mariana Banasia, jeśli wykaże zasługi KAS w uszczelnianiu systemu podatkowego. To właśnie Banaś, w latach 2017-2019 był szefem Krajowej Administracji Skarbowej. ©® Dragi Kukiz czy drugi Petru? Hołownia zagrożeniem dla PO £5 Kacper Rogacin Twitter: @krogacin Wmwmm -Start Szymona Hołowni być możejest po prostu oblkzony na wejście do świata polityki -mówi prof. Rafał Chwedoruk. politolog Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem, Hofownia odbierze głosy obozowi Platformy Obywatelskiej. - Powiem to wprost. Po raz pierwszy publicznie. Na początku roku zostaną ogłoszone wybory. Chcę w nich kandydować. Chcę się u was ubiegać o tę pracę. Proszę, byście powierzyli mi funkcję stróża narodowej wspólnoty - powiedział w niedzielę Szymon Hołownia w Teatrze Szekspirowskim wGdańsku. Zaskoczenia nie było, bo o jego starcie mówiło się od tygodni. Pojawiły się jednak pytania, komu Hołownia odbierze głosy. - Jeśli ktoś był związany z show-biznesem, to będzie bardziej atrakcyjny dla liberalnych wyborów. W tym sensie Szymon Hołownia jest ciosem w obóz liberalny, w kandydatów Platformy Obywatelskiej -stwierdził prof. Rafał Chwedoruk w rozmowie z AIP. Drugi Kukiz czy drugi Petru? Start Szymona Hołowni jest w pewnym sensie podobny Hołownia otwiera sobie drogę do udziału w przetargach politycznych, które wśród opozycji nastąpią po wyborach KMIERA mmmk HOŁOWNI Z „MAM TALENT" DO BELWEDERU? Szymon Hołownia przez wiele lat pracował jako dziennikarz. Był związany m.in. z „Gazetą Wyborczą", tygodnikiem „Wprost", „New5weekiem", „Rzeczpospolitą", a także telewizjami TVP, Religia.tv i TVN. W tej ostatniej przez jedenaście lat współprowadził z Marcinem Prokopem popularny program „Mam Talent". Hołownia wydał też kilkanaście książek, dotyczących głównie religii. Dwukrotnie przebywał w nowicjacie zakonu dominikanów. do kilku poprzednich projektów politycznych, które w XXI wieku obserwowaliśmy na polskiej scenie politycznej. W wyborach parlamentarnych w 2011 roku Ruch Janusza Palikota uzyskał 10 proc. głosów i wprowadził do Sejmu 40 posłów. Palikot w momencie tworzenia swojego ugrupowania był już jednak czynnym politykiem. Do Hołowni dużo lepiej pasują zatem przypadki Pawła Kukiza i Ryszarda Petru. Obaj przed 2015 rokiem mieli niewielkie doświadczenie w polityce i obaj osiągnęli cztery lata temu duży sukces. Kukiz najpierw zdobył prawie 21 proc. głosów w wyborach prezydenckich, by następnie wprowadzić do Sejmu 42 posłów. Z kolei Petru i jego Nowoczesna zdobyli 28 mandatów. Ostatecznie próbę czasu przetrwał tylko Kukiz, który w październiku ponownie dostał się do Sejmu. Tym razem weszło z nim jednak tylko kilku posłów Kukiz'15. Niektórzy zwracają również uwagę, że Hołownia może zostać Biedroniem polskiej polityki, stojącym nie po lewej, a po centro-prawej stronie. - Robert Biedroń w wyborach europejskichbył ciosem ostatecznym zadanym idei Koalicji Europejskiej, skazując ją na wyraźną porażkę z PiS-em, Hołownia nie będzie miał takiego potencjału, ale niewątpliwie będzie jednym z czynnikówusz<2uplających wynik (pewnie) Małgorzaty Kidawy--Błońskiej - uważa Chwedoruk. -Nie jestem wróżką, żeby od-powiedzieć na pytanie, czymógł-bypowtórzyćmój sukces - powiedział sam Kukiz w rozmowie z Interią. Przyznał jednocześnie, żewzapowiedziachHołownibra-kujemukonkretnych rozwiązań. - Komunikat: „jestem kandydatem niepartyjnym", jest dla mnie za słaby - powiedział. - Lubię go, jest sympatyczny. Pytanie, czy bycie lubianym i sympatycznym wystarczy, żeby zostać prezydentem -tak pod adresem Hołowni wypowiadał się z kolei Włodzimierz Czarzasty w Polsat News. - Następny dziennikarz z TVN, który startuje na funkcję prezydenta. Bo pierwszą dziennikarką była Magdalena Ogórek. Jej się nie udało - dodał. ©® Współpraca: Jakub Oworuszko (J Of ITVf£T vi rUL: Y Asystent wicepremiera do rządu trafił z KFC Krzysztof Przekwas, najnowszy asystent polityczny wicepremiera Piotra Glińskiego, podjął pracę w rządzie, pomimo że jedyne doświadczenie zawodowe, jakie miał podać w CV, to praca w warszawskim fest foodzie - informuje „Rzeczpospolita". Gabinet Glińskiego odpiera zarzuty i stwierdza, że gazeta wyciąga wnioski „nie mając stosownej wiedzy o człowieku". Jak podaje dziennik, chodzi o Krzysztofa Przekwasa, który współpracownikiem wicepremiera został 2 września. Nowy współpracownik Glińskiego ma 25 lat. W rubryce „miejsce zatrudnienia w trzyletnim okresie poprzedzającym dzień zatrudnienia w KPRM" miał wpisać jedynie „KFC Puławska". Gazeta zawraca uwagę, że Przekwas jest pracownikiem Glińskiego niejako ministra kultury, lecz konkretnie wicepremiera, a pensję wypłaca mu Kancelaria Premiera. Na jego stanowisku wymagane jest wykształcenie wyższe i minimum dwa lata stażu pracy. „O zatrudnieniu pana Przekwasa zadecydowały kwalifikacje w postaci wykształcenia wyższego magisterskiego z zakresu nauk politycznych ze specjalizacją administracja publiczna, uzyskanego w najlepszym ośrodku w Polsce kształcącym politologów (Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego), a także doświadczenia zawodowego, społecznego, wolontariackiego, uzyskanej wiedzy i doświadczenia w postaci dodatkowych szkoleń, kursów i programów edukacyjno-formacyj-nych" - poinformował „Rz" Piotr Mazurek, szef gabinetu Glińskiego, (aip) W KRAJU ■^n nnMMfir rocrpwm Oświadczenie rodziny ofiar wybuchu gazu Krewni ośmiu osób, które zginęły w wybuchu kamienicy wSzczyrku, zaapelowali o uszanowanie ich bólu żałoby. - „Wszyscy stanęliśmy w obliczu tragedii, która niejestdla nas wytłumaczalna. Ten czas jest bardzo trudny, niejesteśmy wstanie dzisiaj wyrazić w ja ki kolwiek sposób Ogromu bólu i żalu, jaki nas przepełnia" - napisali woświadczeniu, cytowanym przez Polsat News. - „Prosimy zatem media i wszystkich o uszanowanie naszej żałoby i potrzeby ciszy. Prosimy o modlitwy" -dodali, (jak) Rodzina zamordowana Rodzinna tragedia w Ząbkowicach Śląskich. 18-letni mężczyzna podejrzewany jest o zamordowanie swego siedmioletniego brata i 48-letnich rodziców. To on zawiadomił poliqę o śmierci rodziców i brata. Początkowo mówił, że morderstwo popełnili włamywacze, jednak w trakcie przesłuchań Marcel C. przyznał się, że zabił rodzinę. - Zatrzymany 18-latek jest podejrzewany o zabójstwo trzech osób, wtym dziecka - mówi „Gazecie Wrocławskiej" komisarz Ilona Golec, oficer prasowy ząbkowickiej policji. Jaksiędowiedzieliśmy, policja przyjechała na miejsce około 2 w nocy. Jak ustaliliśmy, podejrzany miał wczoraj zostać poddany badaniom na obecność w organizmie środków odurzających. Jego znajomi twierdzą, że zażywał narkotyki. Chłopak chodził do liceum, w maju miał przystąpić do matury. - Cichy i spokojny chłopak - mówią nam sąsiedzi. Rodzina miała dobrą opinię w okolicy. Ojciec chłopaka był współwłaścicielem dużej firmy zajmującej się handlem zbożem, (db) Opozycja zapyta o hojne wydatki PF1N Leszek Rudzftski leszek.mdzinski@pdskapress.pl Polska FUndacja Narodowa wydawała bajońskie sumy na przeloty byłego asystenta Antoniego Macierewicza do USA-wynika z danych, do których dotart portal Onetpl. Opozycja żąda wyjaśnień wtej spawie od wicepremiera Piotra Glińskiego. Fundacja, która powstała, aby dbać o wizerunek Polski na świecie, aby osiągnąć ten cel, podpisała umowę z waszyngtońską firmą White House Writers Group (z siedzibą wUSA), specjalizującą się w PR, reklamie oraz doradztwie komunikacyjnym. W najnowszym raporcie finansowym firmy, do którego dotarłOnet, widnieje informacja o wydatkach PFN na Edmunda Jannigera, byłego doradcę ów- czesnego ministra obrony Antoniego Macierewicza. Według Onetu za przelot do USA i zakwaterowanie Jannigera PFN zapłaciła w maju br. prawie 6,3 tys. doi. (niemal25 tys. zł). Hotel miałkosztowaćpo-nad tysiąc doi. (niemal 4 tys. zł), a bilet lotniczy prawie 5,3 doi. (ponad 20 tys. zł). Janniger nie odpowiedział na pytania portalu, dlaczego wraz z Macierewiczem lata z pieniędzy PFN do USA. Poseł PO Marek Sowa zapowiedział wczoraj, że zwróci się do ministra kultury Piotra Glińskiego, aby jako osoba nadzorująca działalność PFN „sprawdził jej wydatki". Do spawy ironicznie odniósł się na Twitterze Antoni Macierewicz. „Wczoraj w wydaniu PO byłem Stalinem, dzisiaj według Onetu szastam kasą jak szejk arabski... Brednie. Wierzba zdębiała. Dąb się zaperzył. Jeż się okocił, a kot najeżył" - napisał. Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Świat 07 FBI bada, czy saudyjscy studenci wojskowi szykowali zamach w USA Kazimierz Sikorski redakcja@polskatimes.pl Bazy wojskowe w Stanach Zjednoczonych postawiono w stan pogotowia, a agenci FBI szukają kilku saudyjskich wojskowych, którzy mogli mieć związek ze strzelaniną w bazie wojskowej USA w Pensacoli na Florydzie. Przedstawiciele FBI twierdzą, że sprawca strzelaniny, który zabił trzy osoby, potem zginął podczas wymiany ognia, prawdopodobnie nie miał wspólników. A strzelał saudyjski student wojskowy, 2l-letni Mohammed Saeed al-Sham-rani. Kolejny saudyjski student miał nagrać wideo z ataku, a dwóch innych przyglądało się masakrze z pobliskiego samochodu. Zamach terrorystyczny? Rijad obiecał pomoc USA w wyjaśnianiu dramatu. Choć na razie nie mówi się o ataku terrorystycznym, to na miejsce ściągnięto śledczych FBI zajmujących się terroryzmem. „New York Times" donosi, że al-Shamrani i trzej koledzy z Arabii Saudyjskiej podróżo- S-i ■V ' - . mą ^V">T ^ Szkolenie w bazie w Pensacola na Florydzie poza pilotami amerykańskimi odbywają też piloci z innych krajów. Wśród 200 obcokrajowców jest kilkunastu pilotów z Arabii Saudyjskiej waliwub. tygodniu z Pensacoli do Nowego Jorku, gdzie odwiedzili muzea i prawdopodobnie oglądali ceremonię zapalania choinki przy Rockefeller Center. Śledczy chcą ustalić, z kim się w tym czasie kontaktowali. Wydaje się, że w godzinach poprzedzających atak al-Sham- rani krytykował działania wojsk amerykańskich na Bliskim Wschodzie w mediach społecznościowych. Mówił, że nienawidzi Amerykanów za „popełnianie zbrodni nie tylko przeciwko muzułmanom, ale także ludzkości" oraz za wsparcie USA dla Izraela. Biorąc pod uwagę niedawne ataki na dwie bazy wojskowe, dowódca północnego dowództwa USA skierował apel do podległych jednostek, by wzmo-żono środki bezpieczeństwa. Padają teraz pytania: kimbyl Mohammed Saeed al-Shamrani? To podporucznik uczęsz- 1SHWIZP PAMIĘĆ 0 ZAMACHACH 11 WRZEŚNIA Po zamachach w Stanach Zjednoczonych 11 września 2001 roku Amerykanie przeprowadzili dochodzenie wobec niektórych saudyjskich dyplomatów. Rząd saudyjski zaprzeczał udziałowi w atakach. W raporcie specjalnej komisji badającej okoliczności zamachów nie znaleziono dowodów na to, że rząd saudyjski jako instytucja lub wysocy rangą urzędnicy saudyjscy sfinansowali ataM, które zorganizowała Al-Kaida. Komisja zauważyła „prawdopodobieństwo", że zrobiły to organizacje sponsorowane przez rząd saudyjski. czający do szkoły lotniczej Marynarki Wojennej Pensacola. Jego szkolenie w USA rozpoczęło się w sierpniu 2016 i miało się zakończyć w sierpniu przyszłego roku. Na jego zamkniętym już koncie na Twitterze znaleziono wypowiedzi antyizraelskie i cy- tat zabitego przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena oraz manifest 2i-latka. - Jestem przeciwko złu, a Ameryka jako całość zamieniła się w naród zła. Nie jestem przeciwko tobie dlatego, że jesteś Amerykaninem, nie nienawidzę cię, bo każdego dnia wspierasz, finansujesz i popełniasz przestępstwa nie tylko przeciwko muzułmanom, ale także ludzkości.... Sympatyczny, łagodny Jeden z wujków al-Sham-raniego powiedział CNN, że był zszokowany atakiem, bo jego siostrzeniec był sympatycznym i dobrze wychowanym młodzieńcem, szanował rodzinę i całą społeczność. Okazało się, że Al-Shamrani strzelał z broni, którą kupił od sprzedawcy w Pensacoli. Cudzoziemcy nie mogą nabyć broni w USA, chyba że mają pozwolenie na polowania. Według NBC al-Shamrani miał taką licencję. Kupił on pistolet Glock 45 z czterema lub sześcioma magazynkami. Strzelanina w bazie na Florydzie budzi ogromne emocje wśród Amerykanów, przywołuje bowiem pamięć zamachów z li września, w których 15 z 19 terrorystów było Saudyjczykami, a wielu z nich przeszło szkolenie lotnicze w USA.©® Wybuch wulkanu zaskoczył ludzi w Nowej Zelandii. Jest wiele ofiar Kazimierz Sikorski redakcja@polskatime5.pl Co najmniej pięć osób zginęło w poniedziałek w wyniku erupcji wulkanu na Białej Wyspie. położonej około 50 kilometrów od wschodniego wybrzeża Wyspy Północnej, jednej z dwóch głównych wysp Nowej Zelandii - podała lokalna policja. W momencie tragedii w rejonie krateru mogło miało przebywać około 50 osób, z czego połowę uratowano. Reszta jest jak na razie uznawana za zaginionych. Ekipy ratownicze informowały o trudnych warunkach panujących na miejscu tragedii, Narzekano przede wszystkim na pył wydobywający się z wulkanu. Ratownicy mówią o wstępnym bilansie wybuchu wulkanu na wyspie White, nie kryją, że ofiar śmiertelnych może być znacznie więcej. Jest to urokliwe miejsce, często odwiedzane przez turystów z wielu stron świata. Zwiedzający zostali kompletnie zaskoczeni wybuchem. Władze pospieszyły potrzebującym natychmiast z pomocą, by ewakuować ludzi z zagrożonego rejonu. Wybuch miał miejsce około godziny trzeciej nad ranem w poniedziałek czasu polskiego. Wyspa-wulkan White położona jest 50 kilometrów od Wyspy Północnej, drugiej pod względem wielkości wyspy Nowej Zelandii. Od jakiegoś czasu specjaliści z GNS, Nowozelandzkiego Instytutu Geologii, wysyłali ostrzeżenia, że może w każdej chwili dojść do erupcji wulkanu. Po raz ostatni takie ostrzeżenie popłynęło pół godziny przed wybuchem wulkanu. Odradzano więc turystom podróż w ten rejon. Początkowo komunikaty podawane przez nowozelandzkie władze były bardzo sprzeczne. Nie wiedziano nawet, ile osób w najbardziej krytycznym momencie przebywało na wulkanicznej wyspie. Judy Turner, która jest burmistrzem miasta Whakatane na Wyspie Północnej, mówiła, że w miejscowych szpitalach umieszczono wiele osób. Stan niektórych z nich określono jako krytyczny. Brytyjskie gazety, powołując się na miejscowe źródła policyjne, podają, że można spoilziewać się większej liczby ofiar śmiertelnych. Jak na razie bowiem nie przeszukano zagrożonego miejsca, dlatego tak wiele osób wciąż uznaje się za zaginione. ©® Nowa pani premier Finlandii ma 34 lata Sanna Marin będzie najmłodszym premierem na świecie. Stanie się to w przyszłym tygodniu, kiedy zostanie zaprzysiężona na premiera Finlandii. Do tej pory Sanna Marin pełniła funkcję ministra transportu i komunikacji Jest także wiceszefową partii socjaldemokratycznej. Zastąpi ona na urzędzie premiera 57-letniego Anttiego Rinne. Sanna Marin zapewnia, że będzie starała się pielęgnować wartości socjaldemokratów i podkreślała z naciskiem na rolę, jaką pełniło państwo opiekuńcze wjej życiu, (aip) ają na wynik iow w Paryżu Czekaj rozmc Dwa tysiące osób koczuje w rozstawionych namiotach przed siedzibą ukraińskiego prezydenta, czekając na wyniki rozmów tak zwanej czwórki normandzkiej (Rosja, Ukraina, Niemcy, Francja) wstolicy Francji. Będzie tam podnoszona sprawa konfliktu na wschodzie Ukrainy. Zgromadzeni przez siedzibą Wołodymyra Zełenskiego w Kijowie liczą, że prezydent nie zgodzi się na jakiekolwiek ustępstwa wobec Rosji. Ukraińcy mają za złe swojemu prezydentowi, że zajął on ugodowe stanowisko wobec Moskwy, co miało być warunkiem Rosji dopuszczenia Ukrainy do poniedziałkowego spotkania w stolicy Francji. Konflikt w Donbasie tli się już od pięciu lat. Kijów oskarża Moskwę o jego eskalację, o wspieranie separatystów, do rozpoczęcia niewypowiedzianej wojny Ukrainie. W kampanii wyborczej Zełenski obiecał Ukraińcom, że będzie zajmował twarde stanowisko wobec Donbasu, który ma pozostać częścią Ukrainy, caip) Te same wejścia do lokali dla kobiet i mężczyzn Saudyjskie władze postanowiły, że nie będą już dłużej wymagać, aby restauracje miały osobne wejścia dla kobiet i mężczyzn. Do tej pory przepisy nakładały obowiązek oddzielnych wejść do restauracji i kawiarni dla pań i mężczyzn. Od pewnego czasu te ograniczenia były jednak stopniowo łagodzone i w praktyce wiele restauracji nie wymuszałyjuż segregacji. Na początku tego roku dekret królewski zezwolił z kolei saudyjskim kobietom na podróż za granicę bez konieczności uzyskania pozwolenia męskiego opiekuna, na taki krok. Z kolei w ubiegłym roku zakończono trwający od dziesięcioleci zakaz zasiadania kobiet za kierownicą samochodu. Mimo tych reform wielu miejscowych działaczy praw człowieka narzeka, że wiele przepisów dyskryminujących kobiety nadal obowiązuje w tym kraju. Kilku wybitnych obrońców praw kobiet zostało aresztowanych, nawet po tym, jak rząd wprowadził wspomniane reformy. (a*>) 08 Poradnik Prawa klienta (cz. 2) Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 ( Dłuższa gwarancja to zwykle... polisa Przedłużona gwarancja to zwflrfe nie to, co dobrze znasz- Przed świętami chętnie kupujemy elektronikę, sprzęt AGD. Można je objąć dodatkową ochroną. Sprzedawcy nazywają ją. na przykład, przedłużoną gwarancją. Tyle że częściej jest to... marketingowa sztuczka! W przedświątecznym okresie chętnie kupujemy różnego rodzaju elektronikę oraz AGD, do czego zachęcają promocje, liczne w tym okresie. A jak już trafimy wręce sprzedawcy, czasami zachęca nas do kupna produktu i skorzystania z przedłużonej gwarancji. Mówi nam, na przykład, że telewizor objęty jest standardową ochroną przez 2 lata, ale istnieje możliwość jej przedłużenia o kolejne miesiące. Uwaga! To przedłużenie to najczęściej tylko marketingowa sztuczka. W rzeczywistości zazwyczaj kupujemy... ubezpieczenie sprzętu. Polisę, jak na przykład samochodową. Czyli to rodzaj ubezpieczenia - Przedłużona gwarancja może być nie prawdziwą gwarancją, jaką znamy, ale właśnie rodzajem ubezpieczenia. To powszechna sprawa, o której istnieniu jednak wielu z nas nie ma pojęcia. Nazwa może bowiem wprowadzać w błędne przekonanie, że mamy do czynienia z odmianą gwarancji będącej dodatkową ochroną konsumenta - potwierdziła nam Ewa Mazurkiewicz, dyrektor zielonogórskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gorzowie Wlkp. Pamiętaj: wykupując przedłużoną gwarancję, najczęściej dostajesz produkt, który nie ma nic wspólnego z twoimi wyobrażeniami dotyczącymi konsumenckiej ochrony ani takim jej rodzajem, jaki znasz. Prawdziwa gwarancja Gwarancja - dla odróżnienia nazwiemy ją prawdziwą, standardową, rzeczywistą - to dobrowolna ochrona, jaką daje nam gwarant. Może być nim producent, importer, dystrybutor lub sprzedawca. Czas gwarancji zależy tylko od woli gwaranta. Oznacza to, że taka gwa- Elektronika to popularny prezent świąteczny. Kupując sprzęt, możesz usłyszeć propozycję dokupienia przedłużonej gwarancji rancyjna ochrona może trwać rok, 5 lat, ale równie dobrze 10 lat albo dożywotnio. Pozorna gwarancja W takim razie czym jest gwarancja, którą w sklepach nazywają, na przykład, „przedłużoną", „gwarancją plus" albo „przedłużeniem standardowej gwarancji"? Jak wyjaśniliśmy: zwykle jest to po prostu ubezpieczenie. Różnica pomiędzy pozorną a prawdziwą gwarancją wyjaśniana jest najczęściej w treści ogólnych warunków ubezpieczenia (OWU). Jeśli ktoś ich jednak nie przeczyta - a zwykle nie czytamy... - nie dowie się, że nie przedłużył prawdziwej gwarancji, ale wykupił ubezpiecze- nie. To znaczy objął telewizor, lodówkę czy pralkę ochroną nie konsumencką, a ubezpieczeniową. Oczywiście, to nic złego, ale ma swoje konsekwencje. Zapamiętaj: gwarancja, którą na pierwszy rzut oka bierzesz za prawdziwą, to umowa zawierana z firmą ubezpieczeniową. Może mieć różne warianty, różny zakres ochrony. Może się okazać, że wykupiony pakiet chroni cię właściwie od niczego, bo tylko wariant rozszerzony zapewnia to, o co ci chodziło... Wszystkie te kwestie wynikają z ogólnych warunków ubezpieczenia, dlatego czytajmy, co podpisujemy. Po to, byśmy za swoje pieniądze dostawali rzeczywiście to, za co uważamy, że płacimy. Na to zwróć uwagę 1. Zanim przedłużysz gwarancję, sprawdź, czy to nie jest ubezpieczenie. Może się zdarzyć, że oferowana jest ci przedłużona standardowa gwarancja, zapewniona przez producenta. W praktyce to występuje rzadko, ale może. 2. Przedłużona gwarancja to najczęściej jednak kupowana polisa. Ma swoje warunki i swój czas obowiązywania. Dobra rada: zanim ją podpiszesz, przeczytaj, co rzeczywiście zawiera. Zbadaj, w jakim stopniu twoje oczekiwania czy obietnice sprzedawcy, pokrywają się z tym, co jest zapisane w umowie. Często myślimy, że zapewniliśmy sobie zabezpieczenie od wszystkiego, atak naprawdę możemy liczyć tylko na to, co jest zapisane w ogólnych warunkach (OWU). Wracamy wię do tego, że musisz je jednak przeczytać. Szczególnie uważnie poczytaj o wyłączeniach, czyli sytuacjach, w których nie dostaniesz odszkodowania. Prawo cię chroni jako klienta Masz zagwarantowaną dwuletnią, bezpłatną ochronę w postaci rękojmi, na podstawie której możesz reklamować wadliwy towar. Może być objęty też prawdziwą gwarancją, która jest darmowa. Pomyśl i sprawdź, czy potrzebna jest ci jeszcze dodatkowa, płatna ochrona. Miej świadomość, że w ramach rozszerzonego pakietu ochronnego, za który zapłacisz, możesz dostać czasami znacznie mniej, niż przysługuje ci za darmo, bo z mocy prawa konsumenckiego. Warto wiedzieć: rękojmia to rodzaj ochrony prawnej. Otrzymujesz ją zawsze, gdy kupujesz jakąś rzecz. Nie ma znaczenia, czy to buty, czy telewizor. Jeśli okażą się wadliwe, masz 2 lata na zgłoszenie się do sprzedawcy. To zapamiętaj Rękojmia i standardowa gwarancja wynikają z Kodeksu cywilnego. Są udzielane klientowi bezpłatnie. Na rynku istnieją oferty, które umożliwiają dalsze korzystanie z tego rodzaju ochrony (po upływie 2 lat lub po zakończeniu okresu gwarancyjnego), ale w swojej istocie to specyficzna forma ubezpieczenia. Najczęściej płatna. Katarzyna Borek GWARANCJA CZY RĘKOJMIA-CO OPŁACA SIĘ WYBRAĆ? Co do zasady, korzystniejsza jest dla ciebie rękojmia, bo jej warunki określa prawo. Przedsiębiorca - w żadnym zakresie - nie może ich zmieniać na twoją niekorzyść. Wybór rękojmi daje większą pewność posiadanych uprawnień i ułatwia dochodzenie roszczeń od przedsiębiorcy, informował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W przypadku gwarancji zakres odpowiedzialności przedsiębiorcy i uprawnienia klienta określa samodzielnie gwarant. To oznacza, że warunki mogą być mniej korzystne od ustawowych rozwiązań związanych z rękojmią. UWAGA! TO TY WYBIERASZ Gwarancja udzielana na sprzedany towar nie wyłącza, nie ogranicza ani nie zawiesza uprawnień kupującego, które wynikają z rękojmi. Ty decydujesz, z jakiej ochrony skorzystasz! KIEDY OPŁACA SIĘ WYBRAĆ GWARANCJĘ Warto z niej skorzystać, na przykład, gdy upłynął już termin odpowiedzialności sprzedawcy wynikający z rękojmi. Co ważne, dotyczy to tylko gwarancji udzielonych na okres dłuższy niż 2 lata od dnia wydania towaru. Obowiązuje zasada, że jeżeli w oświadczeniu gwarancyjnym nie określono okresu ochrony, przyjmuje się, że wynosi 2 lata - licząc od dnia, w którym wydano towar klientowi. I jeszcze jedna zasada, o której też warto wiedzieć: gdy gwarant wymienił wadliwy produkt na nowy lub dokonał istotnych napraw, termin gwarancji biegnie od nowa -od dostarczenia wymienionej czy naprawionej rzeczy. Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Po godzinach 09 ZŻYCIA GWIAZD SHOW-BIZNES Młoda aktorka zatańczy w telewizyjnym show? Julia Wieniawa wystąpi w kolejnym „Tańcu z Gwiazdami". Tak wynika z informacji gazety „Super Express". Tabloid twierdzi, że aktorka miała wynegocjować „gwiazdorską stawkę" w kwocie 15 tysięcy złotych za odcinek. Dziennikarze wyliczają, że jeśli celebrytka dojdzie do finału i zgarnie główną nagrodę w postaci 100 tysięcy złotych, łącznie za udział w show zarobi aż ćwierć miliona. Ponadto do programu ma powrócić Ola Jordan w roli jurora. Aktorka wygrała kolczyki po Elizabeth Taylor Weronika Rosati nabyła kolczyki, które ponoć należały niegdyś do amerykańskiej aktorki Elizabeth Taylor. Na swoim instagramowym profilu upamiętniła nawet moment pierwszego założenia używanej biżuterii. „Ten moment, kiedy wygrasz na aukcji kolczyki należące do Elizabeth Taylor i je nosisz, aż ci uszy odpadną" - napisała aktorka pod obszerną fotorelacją. Utalentowana córka Lubaszenki w telewizji - Znani rodzice to błogosławieństwo i przekleństwo - wyznała w „Dzień Dobry TVN" Marianna Linde, pełna talentów córka Olafa Lubaszenki. Kobieta śpiewa, tańczy i jest poetką. Widzowie mogli już podziwiać jej aktorskie poczynania w takich produkcjach, jak „Zakochani po uszy", „Żmijowisko" czy „Sztos 2". Wiedzieliście, że Lubaszenko ma tak utalentowaną córkę? SHOW-BIZNES Rozenek wraca do formy i na plan serialu Jacek Rozenek kilka miesięcy temu walczył o życie, dziś wraca do zdrowia. Jak podaje portal pu-delek.pl, aktor ku uciesze fanów udostępnił na facebookowym profilu zdjęcia z planu serialu „Barwy szczęścia". Rozenek w maju w ciężkim stanie trafił do szpitala. Po wyjściu konieczna była intensywna rehabilitacja. Teraz aktor czuje się już lepiej. „Pozdrowienia z „Barw szczęścia". Nie majak praca" - napisał Jacek Rozenek. fCrzpówka nr 189 Poziomo: 1) miejsce zgięcia ręki, 6) Święto Zmarłych, 10) droga w mieście wysadzana drzewami, 11) lubi prawić morały, pouczać innych, 12) angielskie harcerstwo, 13) drzewce z flagą, 16) kocioł do sterylizacji narzędzi chirurgicznych, 19) filmowy agent 007, 24) porcja rudy do pieca, 25) szkodliwy materiał w dachówkach, 27) bywa bez dna, choć na wsi teraz rzadka, 28) goryle wokół ważniaka, 29) strawa na stole, 31) ludowy zespół muzyczny, 33) krótka przygoda miłosna, 34) ciasto z naciekami pieczone na rożnie, 36) gatunek maślaka, 37) wojenny w wykonaniu Indian, 38) tytułowy król z dramatu Szekspira, 39) uzależniony od kokainy, 40) ptak z Nowej Zelandii lub zielony owoc. Pionowo: 1) klejnot z muszli małża, 2) lotnicza pomoc z powietrza, 3) domowa przybudówka, 4) serwuje trunki w restauracji, 5) żyzna gleba, 6) fant w lombardzie jako gwarancja pożyczki, 7) drobne, okrągłe cukierki, 1 2 3 4 ■ 5 ■ 6 7 8 9 ■ ■ ■ 10 ■ ■ ■ ■ 11 ■ ■ 12 ■ ■ ■ 13 14 15 ■ ■ ■ ■ 16 17 18 ■ 19 20 21 : 22 23 ■ ■ ■ ■ 24 ■ ■ ■ 25 26 ■ ■ ■ 27 ■ ■ ■ 28 ■ ■ ■ 29 30 31 32 ■ ■ ■ ■ ■ ■ 33 34 35 ■ ■ ■ ■ ■ ■ 36 37 ■ ■ ■ ■ ■ ■ 38 ■ 39 ■ 40 8) kolegialny organ dowodzenia wojskiem, 9) ustalona zasada, reguła, 14) kolejny szczebel w karierze, 15) biała dama w zamczysku, 17) pierożek pływający w barszczu, 18) nota od jurora, 20) czekoladowa lub śmietanowa na torcie, 21) okrycie podbite futrem, 22) zimne na choince, 23) wysoki budynek sięgający chmur, 26) przyjaciel Adama Mickiewicza, 29) chroni przed deszczem lub słońcem, 30) gra z lotką, 31) maść konia jak drzewo maturzystów, 32) zawiniątko, tobołek, 35) stadium rozwojowe pszczoły miodnej. 8) kolegialny organ dowodzenia wojskiem, 9) ustalona zasada, reguła, 14) kolejny szczebel w karierze, 15) biała dama w zamczysku, 17) pierożek pływający w barszczu, 18) nota od jurora, 20) czekoladowa lub śmietanowa na torcie, 21) okrycie podbite futrem, 22) zimne na choince, 23) wysoki budynek sięgający chmur, 26) przyjaciel Adama Mickiewicza, 29) chroni przed deszczem lub słońcem, 30) gra z lotką, 31) maść konia jak drzewo maturzystów, 32) zawiniątko, tobołek, 35) stadium rozwojowe pszczoły miodnej. B ■ S ■ S E R ■ ■ M A R S ■ W ■ D 0 S T P K A N T A R ■ Z W 1 D Y M ■ A ■ I 0 D ■ ■ S "0 D A ■ A ■ G B A N A N L 0 N D 0 N ■j B A n Ii A K ■ I ■ K 0 S ■ ■ W 1 Z A ■ s ■ N A M E B A G Ł i. ¥ 1 A u S T |A R T ■ 0 ■ A ■ G ■ A ■ E ■ Ł ■ R ■ 1 ■ B R 0 Ń K 0 N w E C J 0 N A L N A ■ W ■ K ■ J Z ■ G ■ ^G ■ Z A W T ' diowali m.in: Krzysztof Kieślowski, Grzegorz Królikiewicz czy Marek Piwowski. To niebywałe, że zamiast zbijać od popularności kapitał, pan od niej uciekał. Dzisiaj młodzi o niczym raiym nie marzą tykoo popularność właśnie. Życie wiele rzeczy weryfikuje. Myślałem, że po premierze i wejściu do kin „Samych swoidi" będzie w Filmówce szał. Że będzie dyskusja, może pochwały. Ale to był już czas szkoły moralnego niepokoju. Kultem otaczano Bressona, Antonioniego, Felliniego. Gdzie tam komu w głowie była komedia. Nawet mówiono 0 komedii z pewną pogardą. Nie odczuwałem zainteresowania ze strony kolegów. Może ono było ze strony dziewczyn. Tak, tu wyczuwałem zainteresowanie. Niejest pan człowiekiem rozżalonym, że wiele innych ról przysłoniła właśnie ta? Ależ skąd. Moim kolegą jest Henryk Talar. Obaj wychowaliśmy się na dobrym teatrze. Obaj ten teatr kochaliśmy. Kino to była odskocznia, dla niektórych nawet... chałtura. Tam można było zarobić, trochę się zabawić. A teatr był poważny. 1 tego się trzymaliśmy. Kiedy ja byłem w Ameryce, to on w tym czasie robił karierę aktorską w Polsce. I kiedy po latach, po moim powrocie się spotkaliśmy, usłyszałem od niego: - Wiesz co, podziwiam cię, że wracając z Ameryki nie masz tego parcia na granie. Że się pogodziłeś z tym, że tych ról wiele nie dostajesz. Aleja wiem, ile mam lat. Na kogo dzisiaj głównie nastawiony jest teatr i film. Już swoje zrobiłem. I przetrawiłem to. W tym zawodzie zawsze można czuć niedosyt. Aktor zawsze na coś czeka. Ale ja już czas czekania mam za sobą. Teraz młode pokolenie jest inne. Jestem zachwycony młodymi ludźmi, których widzę w filmie i teatrze. Są tak odważni, walczą o swoje. My w młodości krępowaliśmy się zadzwonić do produkcji z pytaniem, czy nas przypadkiem nie potrzebują? Myśleliśmy, że nas trzeba odkryć. Ale jak odkryć, skoro nas nie widać? Dzisiaj młoda aktorka, którą niedawno przygotowywałem do egzaminu do szkoły teatralnej, mówi mi: - Słuchaj, ja wiem dokładnie co jest dzisiaj grane, jakie produkcje są przygotowywane, jakie są w toku. Dzwonię i pytam, czy nie potrzebują do roli takiej aktorki. Oni ciężko walczą o to, żeby zaistnieć. Właśniewkinach wyświetlany jest film pŁ „Supemova", w którym oglądamy panawdrugopła-nowejroli. 14 Zbliżenia Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Jerzy Leniart j.leniart@nowiny24.pl Ma 26 lat. Jest radosną, roześmianą młodą kobietą. Urodziła się w Jarosławiu. Wychowywała w Duńkowicach. W 30 miesięcy zdobyła Koronę Europy. Rozmowa z Anitą Polakowską. Kiedy wpadłaś na pomysł, aby zacząć się wspinać? Wszystko zaczęło się w ILO im. Mikołaja Kopernika w Jarosławiu. Chodziłam do klasy dziennikarskiej, gdzie na zajęcia przyjeżdżali różni ciekawi ludzie, m.in. Martyna Wojciechowska. Opowiedziała, jak wygląda wyprawa na Mount Everest, jak zdobywała Koronę Ziemi. To było dla nas coś niezwykłego, jak kobieta może iść dwa miesiące w Himalaje, pokonywać koszmarne trudności, aby stanąć na szczycie świata. Wówczas w mojej głowie zaczęło się pojawiać marzenie - a dlaczego ja nie mogę spróbować. Ponieważ nie można od razu, w trampkach, wyruszyć w Himalaje, zaczęłam od Korony Gór Polski, czyli zdobycia 28 najwyższych szczytów w kraju. Nie jest to zbyt trudne technicznie, najwyższe są Rysy. Potem pojawił się kolejny cel - zdobyć 46 szczytów w Europie. W górach poznałam Przemka. Od niego dowiedziałam się o Koronie Europy. Dla mnie to była trochę dziwna sprawa, bo poza poważnymi szczytami zalicza się też śmieszne pagórki typu Wzgórze Watykańskie (74 metry nad poziomem morza) albo Górę Dzierżyńskiego (kilkaset metrów wysokości) na Białorusi. Pomyślałam - żenada. Teraz uważam, że trochę Przemek mnie podpuścił, jak małego dzieciaka. Zaczął przekonywać, że skoro wędruję po górach, odwiedzam tyle krajów, może będę najmłodszą Polką, która zaliczy Koronę. Ta myśl zaczęła mnie coraz bardziej drążyć. A poza tym i tak miałam w planach wejście na Mont Blanc - najwyższy szczyt Europy, więc uznałam, że spróbuję. Było to 2,5 roku temu. Na szczęście żyjemy w czasach, kiedy podróżowanie po Europie nie jest skomplikowane i kosztowne, jeśli sam to sobie organizujesz. Na przykład gdy jechałam do Malagi, do Hiszpanii, to za bilety zapłaciłam 200 złotych. Podróżowałam dużo na stopa, spałam pod namiotem na plaży, w krzakach czy u kogoś na łące. Wydatki można bardzo zredukować. Sztuką jest zorganizować to logistycznie. ' -v"*\ . >; Ł v li" °v'" % i:" ?&■" \ -Si: •••• . ii f V Zdobyłam Koronę Europy, bo miałam takie marzenie - mówi Anita. - Może mi to też pomóc w osiągnięciu kolejnego celu - Korony Ziemi W 30 miesięcy Anita zdobyła Koronę Europy Na przykład najwyższy szczyt Danii znajduje się na Wyspach Owczych, odległych o ponad 1000 kilometrów od kontynentu. Pięć przesiadek z wyspy na wyspę, z promu na prom, aby wreszcie dotrzeć na Slaettaratindur (880 m n.p.m.). Podobnie w Portugalii, gdzie najwyższa góra Pico (2351 m n.p.m.) jest na Atlantyku, na Azorach. Który szczyt był najtrudniejszy? Najtrudniejsze było wejście na Dufourspitze (4634 m n.p.m.) w Alpach Pennińskich. Ten najwyższy szczyt Szwajcarii jest dość skomplikowany pod względem technicznym. Wychodzi się z schroniska o godz. 2, kiedy jest jeszcze ciemno. Trzeba iść lodowcem, a z powodu ocieplenia się klimatu droga wspinaczki się zmienia, pojawia się sporo nowych zdradliwych szczelin. Grań jest bardzo wyeksponowana, trzeba się zabezpieczać liną, bo jest ryzyko, że można się poślizgnąć i spaść w prze- paść. Nawet jeśli nie jest trudna, to przez te dodatkowe środki bezpieczeństwa trasa się wydłuża. Nie zawsze wyprawy kończą się sukcesem? Zdarza się, jak to w życiu. Porażkę poniosłam podczas wyprawy na rosyjski szczyt Narodnaja. Ma 1895 metrów wysokości i jest najwyższym wzniesieniem europejskiej części Rosji. Można tam dotrzeć pociągiem - jedzie się bardzo długo - albo samolotem - nieco krócej. Wybrałam tę drugą opqę. Leciałam z Moskwy do Uchty. W końcu, gdy już dotarłam na miejsce, okazało się, że w parku narodowym leży dużo śniegu, obudziły się niedźwiedzie i nie ma szans, aby wejść na szczyt. Stracony czas, stracone pieniądze. Wybrałam zły termin, bo zaufałam ludziom, którzy też się wspinają. Gdy pytałam ich o radę, w którym okresie jechać, chyba z zazdrości, że mogę zdobyć Koronę szybciej niż oni, podpowiedzieli termin, kiedy nie da się wejść na szczyt. Myślałam, że środowisko górskie to grupa życzliwych ludzi, którzy sobie pomagają, robią coś dla idei. Akurat w tym przypadku się zawiodłam. W innych mogłam liczyć na pomoc i wsparcie. Jednak nie poddałaś się i wróciłaś na Ural? Za drugim razem wybrałam opcję dłuższego podróżowania - trzy dni pociągiem z Moskwy. Było przyjemnie, bo Rosjanie w wagonie, gdy usłyszeli, że jestem z Polski, jadę sama, bez przyjaciół, zaczęli się mną opiekować. Martwili się, jak rodzice mogli mnie, taką małą dziewczynę (uśmiech), puścić na koniec świata. Robili mi rano kanapki i herbatkę, częstowali samogonem. Czułam się jak księżniczka. Właśnie ze względu na życzliwość Rosjan ta wyprawa tak zapadła mi w pamięć. Ludzie ze Wschodu są bardzo gościnni i otwarci, każdy chciał ze mną porozmawiać, choć mój rosyjski jest na poziomie żenującym. W trakcie pierwszego pobytu pod Narodnają (mówią też Narodną) zaprzyjaźniłam się z Rosjanami z parku narodowego. Spałam u nich w domu, pokazali mi szlak, którym można przejść przez bagna, pożyczyli gumowe wodery. I dzięki temu zdobyłam szczyt. Jak przygotowujesz się do wyprawy? Jeśli jest to pięciotysięcznik, to trzy miesiące wcześniej zaczynam biegać 3-4 razy tygodniu po 10-15 kilometrów. Ponadto pięć razy w tygodniu treningi interwałowe po godzinie, aby mięśnie też miały czas odpocząć. I to tyle z przygotowania fizycznego. Najważniejsze, aby nie wypaść z formy, aby cały czas być aktywnym fizycznie. Trzeba przygotować się organizacyjnie. Warto zajrzeć na strony organizatorów komercyjnych wypraw w góry, którzy dokładnie rozpisują wszystkie elementy takich wojaży. Podają, w których miesiącach można się wspinać, jaką trasę wybrać. Trzeba wykorzystać tę wiedzę i stworzyć scenariusz wyprawy pod siebie. Dzięki temu na przykład zdobycie Elbrusu kosztowało mnie 2 tysiące złotych, podczas gdy z biurem podróży to wydatek 7 tysięcy. Oczywiście potrzebny jest sprzęt: czekan, liny, raki, bardzo ciepły śpiwór, termosy, menażka. Ale są to rzeczy, które kupuje się raz na kilka lat. Szczyty Korony Europy nie są jednak najwyższymi. które już zdobyłaś. Byłam na Kilimandżaro i Elbrusie, który przez wielu uważany jest za najwyższy szczyt Europy, a nie Mont Blanc. Korona Europy i Korona Ziemi w jakiś sposób się zazębiają i jest to takie napędzające się koło. Elbrus czy Mont Blanc wpisywane są do Korony Ziemi, czyli mam już cząstkę Korony Ziemi -mój kolejny cel. W styczniu lub lutym wyjeżdżam w Andy na Aconcaguę. Ma 6962 m n.p.m. Jest najwyższym szczytem obu Ameryk, najwyższą górą znajdującą się poza Azją i drugim co do wysokości szczytem w tzw. Koronie Ziemi. A później w zależności od czasu i finansów -może Czo Oju (8201 m n.p.m.). Uznawany jest za najłatwiejszy spośród ośmiotysięczników. Do Korony Ziemi zaliczanych jest dziewięć szczytów. Czy wspinając się, nie obawiasz się ryzyka? Ludzie ryzykują nieświadomie. Nie wierzę, żeby ktoś, racjonalnie myśląc, podejmował niebezpieczne decyzje, które mogą się zakończyć jakimś wypadkiem. Jeśli coś robię niebezpiecznego, staram się nie myśleć o ryzyku, raczej o tym, że mam jakiś cel do osiągnięcia. Sportowy albo żeby na przykład zobaczyć jakieś piękne widoki. I że zrobiłam wszystko, aby ten cel osiągnąć i bezpiecznie wrócić do domu. Co daje zdobycie Korony Europy? Poza moralną satysfakcją -nic. Zrobiłam to dla siebie. No może, gdy będę szukała sponsora na wyprawę na Mount Everest, to będzie pomocne. Wyprawa to jest moje widzimisię, idę dla siebie, nie jestem chora, nie zbieram na jakiś szczytny cel. Idę, bo takie mam marzenie. Jak się nie uda, to świat się nie zawali. Jeśli jednak pójdę do jakiejś poważnej firmy szukać sponsora, to coś muszę sobą reprezentować, pokazać, że coś w tych górach osiągnęłam. Uznałam, że zdobycie Korony Europy to będą moje takie podwaliny do szukania sponsorów. Bo Aconcaguę czy Denali jestem sobie w stanie sama sfinansować, ale wyprawa na najwyższy szczyt świata to wydatek 250 tys. zł. Inne ośmiotysięczniki, nie tak popularne jak Mount Everest czy K2, są znacznie tańsze, wyprawy kosztują w granicach 60-70 tysięcy zł. To jednak przepaść finansowa. Chciałam podziałać na tych niższych szczytach i pokazać, że coś umiem. Czyli Korona Europy jest dla mnie, ale też jestem świadoma, że może to pomóc w znalezieniu sponsora na te najwyższe szczyty. Gdybyś chciała coś poradzić młodym ludziom z Podkarpacia, którzy marzą o dalekich wyprawach na najwyższe szczyty, od czego zacząć? Trzeba sobie wmówić, że jesteśmy dobrzy w tym, co robimy, i sobie często to powtarzać. Aż wreszcie uwierzymy w to i zacznie nam to wychodzić. Być zdyscyplinowanym i bardzo zdeterminowanym. Nawet jeśli jedna rzecz nie wyjdzie, to trzeba dalej próbować. Nie wolno poddawać się zbyt szybko, bo cel może być bardzo blisko. Na wyciągnięcie ręki. ©® Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Dom 15. Zamiast ułatwić inwestycje, ustawa przyniosła więcej szkód niż pożytku Sławomir Bobbe redakcja@regiodom.pl Lex deweloper, czyli ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych przynosi więcej szkody niż pożytku -uważają samorządy i robią wszystko, by zapisy specustawy zablokować. Specustawa mieszkaniowa (nazywana też „Lex deweloper") zaczęła obowiązywać pod koniec sierpnia 2018 roku. Miała sprawić, że budownictwo mieszkaniowe „ruszy z kopyta", bo deweloperzy mieli zyskać dostęp do terenów, na których nie obowiązuj ą miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Dzięki nowym przepisom projekty mogą być nawet niezgodne ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, jeśli mieszkania miałyby powstawać na terenach poprzemysłowych, należących niegdyś do kolei czy wojska. To spore ułatwienie dla przedsiębiorców, bowiem w wielu miastach stopień pokrycia planami zagospodarowania jest nikły. Minus zamiast plusa Specustawa mieszkaniowa miała dotyczyć inwestycji, w ramach których powstaną budynki wielorodzinne o liczbie lokali nie mniejszej niż 25 lub domy jednorodzinne w liczbie nie mniejszej niż 10. Choć przepisy miały rozruszać rządowy program Mieszkanie Plus, to raczej zainteresowały deweloperów, którzy tą drogą W," Mn m I \mmi lilM mam .... mm ■Bili1131 ■P1PJ, wsp&J# (-i Inwestorzy zdają sobie sprawę, że większość samorządów będzie blokowała ich inwestycje tak długo, jak będzie to możliwe chcieli poszerzyć rynki w dużych miastach. Wielu największych deweloperów nie wykorzystuje specustawy mieszkaniowej, nie chcąc psuć sobie opinii wśród mieszkańców i w samorządzie. Botapozapla-nistyczna ścieżka realizacji inwestycji mieszkaniowych w oczywisty sposób nie mogła spodobać się samorządom. Droga do sądu Inwestorzy zdają sobie sprawę, że większość samorządów będzie blokowała ich inwestycje tak długo, jak będzie to możliwe. Mimo to, próbują składać wnioski o ustalenie lokalizacji. I są gotowi na prowadzenie sprawy drogą sądową. Pierwsze sprawy do sądów już trafiają, pojawiają się również pierwsze orzeczenia, które rzucają więcej światła na działanie specustawy. Samorządy już wiedzą, że odrzucenie wniosku dewelopera o ustalenie lokalizacji inwestycji, w wyniku podjętej przez radę gminy uchwały, musi być odpowiednio uzasadnione. Jeśli nie będzie - sądy będą unieważniać uchwały. Tak stało się choćby z uchwałą rady gminy w jednej z podbydgoskich miejscowości. Jak się wydawało, tamtejsi radni odpowiednio uzasadnili odmowę - mieli bowiem opinię (negatywną) rady sołeckiej, oczywisty sprzeciw mieszkańców oraz analizę, która wskazywała, że na terenie gminy jest ponad 1200 ha terenów inwestycyjnych, które zgodnie z planami miejscowymi mogą być wykorzystane pod „mieszka-niówkę". Dla Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy było to za mało i uchwałę unieważnił, dając inwestorowi zielone światło dla realizacji inwestycji. Podobną decyzję, wskazując, że niezado- wolenie mieszkańców sąsiadujących z inwestycją nie jest dostatecznym argumentem za odrzuceniem przez radę wniosku dewelopera, wyraził WSA w Poznaniu. Z podobnymi problemami borykają się jednak przede wszystkim duże miasta. W niektórych - jak w Gdańsku, Bydgoszczy czy Lublinie - rady miast już zmagały się z wnioskami inwestorów, w innych deweloperzy już je złożyli, ale rady jeszcze się nimi nie zajęły W Gdańsku „do kosza" trafiło już kilkanaście wniosków deweloperów. Urzędnicy wska- zywali w nich na błędy formalne. Jeszcze przed nowelizacją specustawy mieszkaniowej samorządy często korzystały z zapisu, który mówił, że deweloper powinien we wniosku złożyć dokument z podpisem prezydenta, który gwarantował, że dzieci, które będą zamieszkiwać na terenie inwestycji, będą miały zapewnione miejsce w przedszkolach. Gdy samorząd tych miejsc zapewnić nie mógł, można było zablokować pomysł (po nowelizacji przepis z ustawy usunięto). Czekają na zmiany Jednak jeśli wniosek będzie kompletny, złożony bez błędów formalnych, a inwestor wykaże zgodność z obowiązującymi standardami urbanistycznymi, rada nie będzie miała wielu powodów, by go odrzucić. Jeśli to zrobi, bazując na sprzeciwie mieszkańców -zyska na czasie, ale prawdopodobnie WSA taką uchwałę unieważni. Jeśli nie, inwestor będzie mógł jeszcze wnieść skargę do Najwyższego Sądu Administracyjnego. Także dlatego w wielu miejscowościach, głównie małych, rady zgodę na ustalenie lokalizacji w trybie ustawy lex deweloper już wydały. Tak stało się chociażby w Mławie, Legionowie, Piotrkowie Trybunalskim czy Kędzierzynie-Koźlu. Samorządy ciągle liczą, że rząd zmieni niekorzystne z punktu widzenia miast przepisy. Zwłaszcza że niezadowolenie mieszkańców kieruje się w kierunku władz miast, które z ustawą nie mają nic wspólnego. Jak usunąć rysy i wgłębienia w drewnianych meblach i podłogach Wojciech Lechowski Choć drewno jest materiałem wytrzymałym, to nie sposób uniknąć mikrouszkodzeń. Niewielkie uszkodzenia można na szczęście zamaskować domowymi sposobami. Do zatuszowania uszkodzeń w meblach w ciemnym kolorze potrzebujemy czegoś, co przyciemni wgłębienie i sprawi, że stanie się ono mniej rzucające w oczy. Takie właściwości mają np. fusy z kawy. Należy nanieść je na patyczek higieniczny, wetrzeć w szczelinę i odczekać do zaschnięcia. Jeśli ubytek nadal istnieje, zabieg należy powtórzyć. Podobnie zadziała torebka ekspresowej herbaty. Nie zaparzamy jej w sposób tradycyjny, a zalewamy jedynie odrobiną wody. Powstanie bardzo mocna esencja, którą za pomocą nasączonego wacika należy wcisnąć w uszkodzenie. Konieczna jest bieżąca dbałość o to, by płyn nie pozostawał na powierzchni mebla czy podłogi. Wówczas może powstać ciemniejsza plama. Dlatego też nadmiar należy natychmiast usuwać papierowym ręcznikiem. Herbata ma właściwości przyciemniające, ale działa stopniowo. Czynność trzeba zatem powtarzać aż do uzyskania pożądanej barwy w uszkodzonym miejscu. Zarysowania na jasnych meblach nie wymagają przyciemnienia. Z nieznacznymi (płytkimi) uszkodzeniami dobrze poradzi sobie mieszanka soku z cytryny i oleju roślinnego. Sporządzamy ją, wykorzystując takie same ilości oby- dwu wymienionych produktów i nanosimy roztwór w szczelinę. Pamiętajmy, że w większości przypadków potrzebujemy niewielkie ilości płynu. Nie aplikujmy zatem jednorazowo szklanki oleju i szklanki soku cytrynowego. Najprawdopodobniej wystarczy, gdy użyjemy ich po lmałej łyżeczce. Wykorzystanie bezbarwnej wazeliny do usuwania mikrouszkodzeń w meblach czy podłodze ma tę zaletę, że rysa nie jest tylko tuszowana, ale wypełniona. Dzięki temu staje się niewidoczna i nadal mamy idealnie gładką powierzchnię. Wazelinę należy nanieść w szczelinę i pozostawić do całkowitego utwardzenia. Powinno to nastąpić po upływie około 1 doby. Na koniec przeciera się okolicę uszkodzenia, usuwając nadmiar środka i likwidując charakterystyczny połysk. Kredka do oczu lub po-madka do ust też mogą być pomocne. Te podstawowe przybory do makijażu posiada każda Pani domu, ale niekoniecznie przychodzi mam do głowy tak nietypowe ich zastosowanie. A czasami można nimi zamaskować uszkodzenia w meblach. Warunkiem jest prawidłowy dobór koloru kosmetyku do barwy powierzchni. 16 Dom Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Sprzedajesz mieszkanie? Nie przesadzaj z ceną, bo odstraszysz klientów Maciej Mituła redakqa@regiodom.pl Choć mieszkania sprzedają się dość szybko, łatwo można zaprzepaścić szansę uzyskania dobrej ceny. Powodem są zbyt wysokie oczekiwania sprzedających. Zawyżona cena jedynie odstraszy klienta. Przystępując do sprzedaży mieszkania, pierwszym krokiem jest oszacowanie ceny ofertowej. Sprzedającym pomocą służą portale ogłoszeniowe, lecz kreowanie informacji o rynku na podstawie cen z Internetu nie jest dobrym rozwiązaniem. W większości przypadków są to wartości, które nie spowodują zainteresowania potencjalnych nabywców, a wręcz ich odstraszą. - Ceny nieruchomości uwidocznione na portalach, a ceny transakcyjne, to dwie różne rzeczy. Częstym błędem popełnianym przez sprzedających jest „dokładanie" do ceny pokaźnej kwoty na ewentualne upusty negocjacyjne - czyli np. wystawię za450tys., ale sprzedam za 410 tys., co spowoduje, że potencjalny kupujący będzie usatysfakcjonowany, że aż tyle wytargował. Niestety, jest olbrzymia szansa, że do tych negocjacji w ogóle nie dojdzie, bowiem kupujący nie zainteresuje się ofertą o nierynkowej cenie - wskazuje Piotr Kemer, ekspert z firmy Metrohouse. Paradoksem jest to, że potencjalny nabywca byłby w stanie kupić nieruchomość za 410 tys. zł, ale sprzedający przez taką politykę cenową nie dał mu na to szans. Prawidłowa wycena mieszkania do sprzedaży jest podstawą przy wystawianiu lokalu na sprzedaż. Przy zawyżonej cenie zainteresowanie klientów będzie nikłe. Osoby, które przeglądają strony z ogłoszeniami, nie zajmują się zwykle profesjonalnie rynkiem nieruchomości, przez co nie są w stanie przewidzieć, że akurat przy tej Dużo droższe mieszkania są najczęściej pomijane którzy szukają ofert atrakcyjnych cenowo ofercie będzie możliwość wynegocjowania tak dużej kwoty. Jak wynika z danych zawartych w ostatnim opracowaniu Barometr Metrohouse i Gold Finance zalllkw. 2019 r., ostateczne negocjacje cen nie są szczególnie duże. Najwięcej, bo 5 proc. utargują nabywcy mieszkań w Krakowie, zaś 4 proc. w Łodzi. W innych największych miastach nie wynegocjujemy zwykle więcej niż 3 proc. Malowanie płytek podłogowych. Jak i czym pomalować kafelki? Zamiast wymieniać posadzkę, można ją łatwo odświeżyć! Wojciech Lechowski redakcja@regiodom.pl Malowanie kafelków to w miarę szybki i tani sposób na metamorfozę wnętrza. Zabieg ten pomoże odświeżyć pomieszczenie i nadać mu nowego wyglądu i stylu. Od niedawna w sklepach dostępne są produkty umożliwiające metamorfozę kafli podłogowych bez konieczności ich skuwania. Do renowacji zniszczonych bądź niemodnych płytek na podłodze służą środki dedykowane typowo terakocie. To żywice epoksydowe lub farby na bazie żywic. Pierwszym i jednocześnie bardzo ważnym etapem prac jest przygotowanie podłoża. Płytki powinny zostać solidnie wyszorowane odpowiednim detergentem. Ich powierzchnia nie może być tłusta, zakamie-niona, ani nie mogą znajdować się na niej żadne luźne elementy. Wyczyszczenia wymagają również fugi. Niemniej ważne jest dokładne spłukanie detergentu i pozostawienie czystej powierzchni do całkowitego wyschnięcia. Następnym etapem jest gruntowanie. Istotne jest poprawne wymieszanie preparatu gruntującego i szybkość działania. Należy pamiętać, że farby gruntowe są przeważnie Malowanie kafelków na podłodze to ciekawa i interesująca propozycja dla tych, którzy chcą odmienić wnętrze wyrobami dwuskładnikowymi i najczęściej trzeba je zużyć w ciągu dwóch godzin od rozrobienia. Gruntowania wymagają nie tylko kafle, ale również fugi. Jeżeli do malowania kafelków wybrano żywicę epoksydową, należy wiedzieć, że ko- nieczne jest zastosowanie dwóch jej warstw (oprócz warstwy podkładowej). Do nakładania żywicy najlepiej nadaje się gąbczasty wałek. Fugi można malować pędzelkiem, ale starannie ibez wyjeżdżania na płytki. Czas oczekiwania na możliwość nakładania dru- giej warstwy żywicy wynosi 12 -48 godzin. Dużo częściej sięga się po specjalistyczne farby wyprodukowane na bazie żywic. Szybciej schną, łatwiej się je przygotowuje i wygodniej aplikuje. Aktualnie oferuje je przynajmniej kilku producentów, łącząc produkty systemowo, tj. proponując farbę właściwą i odpowiedni dla niej podkład. Do malowania terakoty najlepiej nadaje się wałek o krótkim włosiu (nie piankowy). Jeśli podczas pracy nie zabraknie naszej staranności, dotrzemy nim również i do fug, co wyeliminuje konieczność stosowania pędzla i ryzyko wystąpienia różnic na gotowej powierzchni. Nie da się ukryć, że malowanie kafelków podłogowych niesie z sobą konieczność okresowego wyłączenia pomieszczenia z użytkowania. Wymaga to odpowiedniej organizacji życia - zwłaszcza że „nieczynną" mamy zazwyczaj łazienkę lub kuchnię, czyli wnętrza bez których najtrudniej się obejść. Dlatego na czas malowania kafelków na podłodze najlepiej jest po postu zamieszkać gdzie indziej, gdyż po pomalowanej posadzce można zacząć cho-dzićpoupływie około 3-4 dób. Większość produktów do malowania kafli podłogowych pełnej odporności nabiera dopiero po 7 dniach. W SKRÓCIE Kuchnia w stylu minimalistycznym Kuchnia minimalistyczna jest odpowiednia dla osób, których styl życia nie przewiduje codziennego gotowania, jadają raczej poza domem. Doskonale sprawdza się również w niedużych mieszkaniach, w których wolimy wyeksponować część wypoczynkową lub przestrzeń przeznaczoną do pracy. Kuchnia minimalna to taka, która jest prawie niewidoczna, zajmuje mało miejsca. Jest kilka sposobów na osiągnięcie tego efektu. Można kuchnię schować za przesuwanymi drzwiami, które po zasunięciu wydają się ścianą, można ją ukryć w szafie lub urządzić tak, by kompletnie nie kojarzyła się z wyglądu z pomieszczeniem przeznaczonym do przygotowywania posiłków. Takie kuchnie projektowane są głównie z myślą o mieszkańcach miejskich apartamentów, ale mogą być praktycznym rozwiązaniem także w małym domu. (mmi) Jak zabezpieczyć budowę na zimę? Na zimę powinna zostać zabezpieczona każda budowa. Jednak sposób owego zabezpieczenia zawsze zależy od stopnia jej zaawansowania. Zabezpieczeniu powinien podlegać także grunt, w którym do zimy zdążono wykonać jedynie same fundamenty. Należy ochronić go przed nadmiernym przemarzaniem, jak również ukształtować teren wo-kółfundamentów w taki sposób, aby woda powstająca z topniejącego śniegu mogła swobodnie odpłynąć od budynku. Zadbać trzeba też o poziome powierzchnie wymurowanych ścian oraz w przypadku domów nieogrze-wanych - o wykonaną w nich instalację wodną. Bez ochrony przez mrozem i wilgocią nie powinny także pozostawać zakupione materiały budowlane. Jeśli nie dysponujemy odpowiednim miejscem do ich przechowania przez zimę - lepiej jest zakupy odłożyć do wiosny lub kupować potrzebny materiał niewielkimi partiami w zależności od etapu prac. (mmi) Wspólnoty wypierają spółdzielnie Maciej Mitula redakcja@regiodom.pl Lokali objętych wspólnotą mieszkaniową jest już o 46 proc. więcej niż mieszkań spółdzielczych - wynika z najnowszych danych GUS. Mieszkania spółdzielcze, czyli przeważnie lokale objęte spółdzielczym prawem własnościowym, to relikt poprzedniej epoki. Wciąż mają jednak znaczący udział w zasobach mieszkaniowych w Polsce, choć ich liczba systematycznie maleje. Według najnowszych danych GUS, w Polsce są nieco ponad 2 miliony mieszkań spółdzielczych. W ostatnich dwóch latach ich liczba zmniejszyła się o 44 tysiące. Odwrotną sytuację mamy w przypadku lokali objętych wspólnotami mieszkaniowymi. Tych na rynku przybywa. Wedługstanunako- niec 2018 r., tego typu lokali mamy w Polsce już prawie 3 miliony, a w ostatnich dwóch latach ich liczba zwiększyła się o ponad 70 tysięcy. - Wspólnoty zawiązywane są przede wszystkim na nowych osiedlach, a tylko wpierwszych 10 miesiącach br. deweloperzy oddali do użytkowania 103 tysiące nowych lokali. Spółdzielnie realizują natomiast niewiele projektów inwestycyjnych. W tym roku oddały mniej niż 1,9 tys. mieszkań. Skutkuje to różnicą w powierzchni. Mieszkania objęte wspólnotami, jako te nowsze, projektowane według innych przepisów i wymogów rynkowych, mają też relatywnie większą powierzchnię, choć pod względem średniej nie jest ona znacząco większa niż w przypadku lokali spółdzielczych - wskazują eksperci serwisu Domiporta.pl. Dlaczego mieszkań spółdzielczych ubywa? Jednym z powodów są zdecydowanie wyższe koszty utrzymania. GUS podaje, że całkowite wydatki na utrzymanie zasobów lokalowych w Polsce wynoszą ponad 34 miliardy zł rocznie. Utrzymanie mieszkań spółdzielczych kosztuje przy tym 8,6 mld zł rocznie, a więc aż o 3 miliardy więcej niż lokali objętych wspólnotami, chociaż tych drugich jest o 46% więcej. - Najbardziej krytykowane utrzymanie zarządów i admini- Jedną z przyczyn stracji spółdzielni mieszkaniowych pochłania o 600 min zł więcej niż wynoszą koszty administracyjne wspólnot mieszkaniowych. Spółdzielnie więcej też wydają na remonty, to jest jednak w dużym stopniu odzwierciedleniem stanu technicznego relatywnie starszych budynków - dodają analitycy Domiporta.pl Średnie stawki opłaty eksploatacyjnej obowiązujące w grudniu 2018 r. wynosiły od 2,9 zł za 1 mkw. powierzchni użytkowej mieszkania (we wspólnotach mieszkaniowych) do 10,50 zł (wTBS). Oznacza to, że opłata eksploatacyjna za mieszkanie o powierzchni użytkowej 53 mkw. kształtowała się na poziomie 153,7 zł (w budynkach objętych wspólnotami mieszkaniowymi), zaś w budynkach towarzystw budownictwa społecznego - ponad 556,5 zł. Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Ogłoszenia drobne 17' SI rflkflin zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Oddział Koszalin ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, teł. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 Ł#l UUI Iw Przez internet: ogloszenia.gratka.pl Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 W Biurze Ogłoszeń: Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA i BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY i MATRYMONIALNE i RÓŻNE i KOMUNIKATY ■ ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA ■ GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl Nieruchomości MIESZKANIA - KUPIĘ SŁUPSK.KUPIĘ 1- 2 -pok. 500218503. MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA SŁUPSK, 517-582-325 DOMY - SPRZEDAM DOM na wsi 300m2,40 km od Koszalina,165 tys., Tel.608-166-721 DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM 12 x 1 ha w Słupsku, 883718818. GARAŻE blaszane, drewnopodobne, kojce dla psów, partnerstal.pl, 698-230-205,798-710-329 Handlowe MATERIAŁY BUDOWLANE ! NAJTANIEJ Używane konstrukcje stalowe, blachy dachowe, profile i rury stalowe tel.889009001 NIEMICA DREWNO suche/Choinki, 792-669-632 ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. Motoryzacja OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup- każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 ABASKUS -Auto Skup 533299577 AUTA i busy kupię, 504-672-242 AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150, 606206077. NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512 170 975 KONSERWACJA podwozia, 883080883. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI BEZSTRESOWA pożyczka i kredyt. Stupsk, A.Krajowej 38, tel. 513 915 645. ABAKUS najchętniej wybierane biuro nieruchomości kupimy 1 lub 2 pok. mieszkanie Klienci wrócili z zagranicy, płacą GOTÓWKĄ ZADZWOŃ (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci.pl 661-841-555 2 pok. I piętro, balkon, 253 000,- wydanie od ręki, klucze w biurze, blisko Wańkowicza 4 pok. balkon, III piętro 278 000,- os. Nasz Dom dom Na Skarpie 599 000,- do negocjacji V---" _ KREDYT 50 000 zł, rata 572, 730809809 KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. POŻYCZKI" Związkowiec" 699186581 P02YCZKI z dowozem -pierwsza za darmo tel. 511-030-295 UPADŁOŚĆ konsumencka 943473286. ZATRUDNIĘ FIRMA DOMAR w Tatowie zatrudni: elektryka z uprawnieniami. Tel. 664-410-796,604-224-487 FIRMA DOMAR w Tatowie zatrudni: kierownika robót drogowych. Oferty prosimy przesyłać: jolanta.czupajlo@domar-k.pl,Tel. 94 316-09-40 FIRMA GEA Tuchenhagen Polska zajmująca się obróbką stali nierdzewnej oraz aluminium w Koszalinie zatrudni pracownika na stanowisko operator CNC. Wymagania: znajomość rysunku technicznego, umiejętność posługiwania się narzędziami pomiarowymi, gotowość do pracy w trybie zmianowym. Tel.783880079, adres e-mail: rekrutacja.produkcja@gea.com Firma Metpol w Jezierzycach poszukuje pracowników -Operator Prasy Krawędziowej. Teł. 59/847-27-60 (wew. 52) KIEROWCA kat. D 505-406-909. gk MALOWANIE, DOCIEPLENIA -Niemcy- praca od zaraz. Telefon: 774270543 lub 662187368. Cert. 9875 OPIEKUNKĘ do osoby niedowidzącej, prowadzenie domu, 8 godz. dziennie. Słupsk, 601821938. OPIEKUNKI do Niemiec tel. 730497770 www.ambercare24.pl dzisiaj 70 ofert! POMOCNIKA na budowę, 665232070 PRACA Anglia: Opiekunka seniorów. Wynagrodzenie: 1260 GBP net/mies. Zapewniamy wyżywienie, zakwaterowanie oraz lot w obie strony. Zadzwoń 509892777. Promedica24. PRACA BELGIA dla pracowników ogólnobudowlanych, tel. +32486486520 PRACA w Niemczech przy produkcji okien PVC, gwarantowane zakwaterowanie oraz przejazdy, kontakt w godz. 12.30-16.00, tel. 786865627 CV: dabrowska@dobreokna.com ZAKŁAD Pogrzebowy nawiąże współpracę z organistą, 693998648 ZATRUDNIMY elektryka tel. 661943090 PRACA w NIEMCZECH dla Opiekuna Seniorów.Atrakcyjne wynagrodzenie, szybkie wyjazdy. Teraz świąteczne bonusy specjalne. Promedica24:505-337-777 Zdrów GINEKOLOGIA A - Z, 515417467 farm.ginekolog A-Z, 501385552 dr Ginekolog STOMATOLOGIA STOMATOLOGIA specjalistyczna: dzieci i dorośli, anestezjolog, protetyka. K-lin, ul. Małopolska l"Bn; tel. 94/343-84-68. Również w soboty. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. Usługi AGD RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma NAPRAWA RTV,wszystkie typy,anteny, bezpłatny dojazd, tel. 94/3457461 PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKUHOWAHIE bezpył. 502-302-147 CYKLIHOWAHIE bezpyłowe, lakierowanie, tel.606-121-371 DACHY- dekarstwo 94/3412184 Stany surowe 94/3412184 Suche zabudowy 94/3412184. KAFELKI, gładzie tel. 578719600 GK PŁYTKI układanie tel. 508-011-742. INSTALACYJNE HYDRAULICZNE, tel. 607-703-135. HYDRAULIK, tel. 507-828-732 USŁUGI hydrauliczne tel. 699-701-503 PORZĄDKOWE CZYSZCZENIE dywanów, 889-571-282 SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Turystyka ANGLIA, osoby + paczki, z adresu na adres, w każdy piątek, tel. 503 198450 NIEMCY, HOLANDIA, BELGIA, codziennie z domu pod dom, Trans Glass Okonek, tel. 503 198446, 67 2669491 OBOZY I KOLONIE ORGANIZUJESZ kolonie,obozy - 3 hale sportowe. Jastrzębia Góra "Hutnik" -512 092 317, www.hutnik.net Różne KASA za "stare" książki, 609643399 Rolnicze MASZYNY ROLNICZE KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 535135507. PŁODY ROLNE KUPIĘ łubin,grykę,peluszkę/rtp TEL 604250237 Towarzyskie ADA Słupsk, 513-751-832. AKTYWHA dojrzała. 507-719-333. GK JOWITA Koszalin tel. 663-563-087 SŁODKA Asia Koszalin, 516-603-622 WIOLA po 40-tce. K-lin, 691-857-735. ' 18 Informator - kultura Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Granice wytrzymałości" nowy program Szulowskiego Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Piotr Zola Szulowski przyjedzie do Słupska. Ten jeszcze początkujący, choć dobrze już znany stand-uper. wystąpi w Bazie Kultury SOK. Piotr Zola Szulowski na polskiej scenie komediowej pojawił się stosunkowo niedawno, jednak ma już za sobą spore sukcesy -jest dwukrotnym finalistą Antrakt Stund Up festiwal, największego Festiwalu Stand-upu w Polsce, był też jednym z filarów trasy stund-upowej „Nowe rozdanie", gdzie występował uwspólnie z Michałem Kutkiem, Mateuszem Sochą, Darkiem Gadowskim i Tomaszem Borasem Borkowskim, a prowadzącym był Kacper Ruciński. Szulowski wystąpił też u boku takich znanych komików, jak Rafał Pacześ, Lotek, Katarzyna Piasecka i innych najpopularniejszych twarzy polskiej sceny komediowej . Jego kanał na You Tubie liczy tylko trzy filmy wideo, jednak wyświetlonych łącznie ponad 6 milionów razy. Występ Piotra Zoli Szulowskiego odbędzie się w czwartek, 12 grudnia, w bazie Kultury SOK na ul. Braci Gierymskich. Start imprezy o godz. 20. Bilety w cenie 30-40 zł. ©® ICE X w*- CAŁOŚCI Występ Szulowskiego już w czwartek, 12 grudnia, o godz. 20 ZAPROSZENIA Trzecie Miejsce „Gdzie jest Twoje Trzecie Miejsce?" - na to pytanie odpowiedź pomogą znaleźć przedstawiciele grup hobbystycznych, które spotykają się regulanie w Słupskim Ośrodku Kultury. W środę, 11 grudnia, odbędzie się dzień otwarty inicjatyw w ramach programu „SOK po godzinach", który został wyróżnony w organizowanym przez Centrum Inicjatyw Obywatelskich i Miasto Słupsk konkursie „Miejsce aktywność lokalnej". Konkurs ten jest realizowany w ramach zadania publicznego „Solidarność spo- łeczna", współfinansowanego ze środków otrzymanych od Narodowego Instytutu Wolności -Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego. Podczas środowego spotkania każdy zainteresowany będzie mógł uzyskać szereg informacji na temat programu, a także zapoznać się z działalnością grup spotykających się „po godzinach" w Słupskim Ośrodku Kultury. Swoją działalność zaprezentują m.in. modelarze z Aero Model Klub Słupsk, Rycerstwo Ziemi Słupskiej, pracownia Manufaktura oraz grupa kuglarska ELDING. Coś dla siebie znajdą również miłośnicy gier planszowych i szachów. Wstęp na spotkanie jest bezpłatny. Start o godz. 17. (KIS) Mikołaj, który zapomniał W sobotę, 14 grudnia, o godz. 11 w Teatrze Lalki Tęcza dzieci zobaczą przedstawienie „Mikołaj, który zapomniał...". To historia zapracowanego Mikołaja, który uderzył się wgłowę, co spowodowało, że nie pamięta, czym ma się zajmować. Ale czy Mikołaja może dotknąć amnezja? Co się wówczas stanie? Czy nadejdą święta i czy dzieci dostaną prezenty? W obliczu zagrożenia wszyscy muszą pomóc w odzyskaniu pamięci. A najbardziej młodzi widzowie, którzy aktywnie będą brać udział w spektaklu. Bilety w cenie 15-20 zł. (Kis) Scena dorosłego widza w Teatrze Lalki Tęcza W ramach „Czwartków dorosłego widza" w Teatrze Lalki Tęcza będzie można zobaczyć komedię „Osobliwe zdarzenie", która powstała we współpracy z włoskim reżyserem MatteoSpiazzim. To pełna intryg nieporozumień i zwrotów akcji komedia delFarte, czyli komedia ludowa. „Osobliwe zdarzenie" oparto na kanwie sztuki Carlo Goldoniego „Un curioso accidente". Jest to historia dwójki zakochanych, która na scenie ukazana jest równolegle z miłością dwójki ich służących. Spektakl w czwartek, 12 grudnia, o godz. 19. Bilety 15-20 zł. (kis) POGODA Pogoda dla Pomorza Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru V 40 km/h Krzysztof MMMM Scibor Biuro Calyu^ .Wtorek 10.12,2019 Nad Pomorze dociera z północy zimne arktyczne powietrze. Rano zanikające opady śniegu w ciągu dnia pogodnie, sucho i chłodno max do 2:4°C. Wiatr płn.-zach, nad morzem silny. W nocy pogodnie i lekki mróz. Jutro sporo rozpogo dzeń i bez opadów. Na termometrach max do 1:3 °C. Wiatr zimny z południa. W piątek prognozowane są opady śniegu pod wieczór deszczu. Od SI°BS soboty cieplej do 4:6°C i silny zachodni wiatr. .&• pogodnie zachmurzenie umiarkowane ciągły deszcz ciągły deszcz i burza mgła \J marznąca mgła li śliska droga 3-5 4-6 NW 1020 hPa 6 o Łeba Pogoda dla Polski Władysław JS* ^, n "m» 6 .1® Świnoujście 5 o Kołobrzeg Darłowo 0 wm Sławno © SŁUPSK Lę§ork \'l Bi H* Wejherowo » __6 E2ES0 Kartuzy GDAŃSK 3fc2 cm o Rewal on 4P» B "BU #- EOBfi Połczyn-Zdrój Bytów M?astko 1 Człuchów Kościerzyna NgT I ♦ 19 cm $6 cm sz©cinSZB1 Drawsko Pomorskie OBI Slar9art om 2° 10 \ 20 km/h 40 4 Starogard Gdański 6 0 Jfy. przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka przelotny śnieg * ciągły śnieg ; v. przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru 19° | temp. w dzień m temp, w.npcy %t « temp. wody ;, ■_ grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa ciśnienie i tendencja smog Gdańsk 3 ° 2 ° i Kraków 4 ° 2 ° ♦ 1 Lublin 3 0 1 O «§» 1 Olsztyn 3 ° 1 O L.4fe..' 1 Poznań 4 ° 3 o * * Toruń 4 ° 2 ° . #>. f Wrocław 5 O 4 # ! Warszawa 5 O 2 m | Karpacz 3 • 3 • * 1 Ustrzyki Dolne 3 0 3 ° M......i Zakopane 1 2 ° # 1 Jfy. przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka przelotny śnieg * ciągły śnieg ; v. przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru INFORMATOR KINA Słupsk 1800gramów godz. 11.45 Jak pogubić milionera, godz. 16.10,18.30,20.30, 21.30; LastChristmas,godz. 19.10,20.55; Pnoceder.godz. 19.55; Na noże, godz. 13.20,20.10; Sofidgold, godz. 21.10; #Jestem M. Misfit godz. 10.45; Kraina Lodu 2,godz. 10.15,12.40,13.55,15.05, 16.20,17.30,18.45; Młody renifer Alex, godz. 9.45,14.45,17; Ratujmy florę, godz. 10.50,13.05,15.30,17.50; Śnieżna paczka,godz. 10,12.30,16,18.15 Supernowa, godz. 19.15 Ustka Kraina LoduZgodz. 16.30 Lębork Śnieżna paczka, godz. 16; Kraina Lodu2,godz. 17.45; Jak poślubić milionera, godz. 20 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118000; 2219436; PKS 59 842 42 56; dyżurny ruchu 59 843 7110; MZK 59 848 93 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK 59 8621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS59 8342213; Miastko: PKS59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 8424957 Ustka Pod Smokiem, ul. Kilińskiego 8, tel. 59 81443 67 Bytów_ Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 598226645 Miastko Wracam do zdrowia, ul. Dworcowa 3, tel. 59 857 5155 Człuchów Aspirynka, ul. Sobieskiego 5, tel. 506 656 948 Lębork_ Gemii, ul. Staroiejska 17, tel. 59 8412273 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 863 30 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00; Człuchów: Stacja pogotowia ratunkowego, tel. 59 83453 09 WAŻNE NIEBIESKA LINIA Ogólnpolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy wRodzinie, tel. 59 848 0111,801120 002; Słupsk: Pofiqa997;ul. Reymonta, tel. 59 848 06 45; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986.-598433217; Straż Gminna598485997; Urząd Celny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanafizacyjne994; Strażtóejska alarm986: Ustka 5981467 61697696498; Bytów 598222569; KULTURA_______ Nowy Teatr, ul. Lutosławskiego 1, tel. 59 84670 00; Filharmonia Sinfonia Baltica, ul. Jana Pawła II3, tel. 59 842 38 39; Teatr Tęcza, ul. Waryńskiego 2, tel. 59 842 3935; Teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego 5a, tel. 59 8426349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, tel. 59 8456441; Emcek. al. 3 Maja 22. tel. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 598405838. USŁUGI POGRZEBOWE_ Kalla,ul. Armii Krajowej 15,tel.598428196,601 928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń tel. (24h/dobę) telefon 502525 005 lub 598411315, ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades. ul. Kopernika 15. całodobowo: tel. 59 842 98 91.601663796. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1. (całodobowo),tel.59 8428495.604434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO^^ Słupskie Biuro Porad Obywatelskich ul. Niedziałkowskiego 6, czynne poniedziałek -piątek w godz. 9-13 i 14-18 Bliżej Prawa - bezpłatne porady prawne i obywatelskie, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718.719) czynne: poniedz.-środa godz. 8-16, czwartekgodz. 10-18, tel. 690 489 658. Telefon zaufania Tama-5984140 46, czynny: poniedziałek - piątek w godz. 16-20; Alkoholowy telefon zaufania Krokus - czynny 17-22,598414605. TAXI bar\ I /' . 598422700® 607 271717 NA ITAŃS7F TAXI W SŁUPSKU Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 19- Przełamania z przodu, porażki z tyłu KajaKrasnodębska Wikzek spełnia się w roli idola kibiców. Pi^iZielińskizdłu-go wyczekiwanymi trafieniami. Kontuzje Bielika. Milika oraz Góralskiego. Grabara nie radzi sobie w Championship? Kibice Broendby, tak jak kibice wielu innych klubów wzywają do siebie po meczu swoich piłkarzy, aby im podziękować. Gdy pod trybunę przychodzi Kamil Wilczek, robi się tak głośno, że nie można porozmawiać ze stojącym obok kolegą - napisał o Polaku Soren Lissner, dziennikarz duńskiej gazety „Politiken". - Już teraz jest ikoną klubu i ma ogromny wpływ na jego wyniki wkolejnychmeczach. Me inaczej było w niedzielę, kiedy strzelił gola w przegranym przez Broendby 1:2 meczu z FC Midjtylland. -Byli po prostu skuteczniejsi od nas - tłumaczył. Niedzielnetrafieniebyłojego 17. w sezonie. Przewodzi klasyfikacji strzelców. Na razie, w sobotę, 3l-latek odebrał nagrodę najlepszego piłkarza Broendby w 2019 roku. Polak otrzymał to wyróżnienie drugi raz z rzędu. -To dla mnie szczególna chwila. Niemogęsiędoczekaćkolejnych dobrych momentów w tym klubie - powiedział Wilczek. Przewodzące Championship Leeds United mierzyło się z rywalem z dołu - Huddersfield Town. Podopieczni Marcelo Bielsy zwydężyli2:0. W wyjściowych jedenastkach obu drużyn pojawili się Polacy. Mateusz Klich (Leeds United) próbował pokonać bramkarza Kamila Grabarę. Tym razem Klich nie zanotował trafienia, ma ich w tym sezonie nadal tylko trzy. 33 stracone gole w 19 meczach ma Kamil Grabara. Polak tylko raz zachował czyste konto. To jedna z przyczyn zaledwie 18 punktów na koncie Huddersfield i aż 10 porażek. - Ma drobne problemy ze zdrowiem. Może z nimi grać, ale odczuwa ból - tłumaczył słabszą formęiśdągnięcieKrystianaBie-lika z boiska w 66. minucie szko- Jtiz 2S5 minut c im liflfOWj i trafi Mnrr^rhitfm spadł na siódme miejsce w Btindesli-dtef* - >; s Krzysztof Piątek pokonał Łukasza Skorupskiego w meczu Milanu z Bologną leniowiec Derby County Phillip Cocu.-Wciąż zmaga sięztym samym problemem z biodrem, który uniemożliwił mu grę z Oueens Park Rangers. Nie jestem w stanie na ten moment obiecać, że zagra już w środę. Porażka z Blackburn 0:1 tylko pogorszyłaich sytuację, ai2L-la-tek tym razem się nie popisał. Lokalna gazeta „Derby Telegraph" oceniłajego występ na 5/10. FC St. Pauli miał aspiracje na Bundesligę, musi obawiać się o utrzymanie w 2. Bundeslidze. W niedzielę sytuacja uległa po- gorszeniu. St. Pauli przegrało na wyjeździe z SSV Jahn Regensburg 0:1. Ekipa z Hamburga przegrała po raz trzeci z rzędu i przedłużyła serię bez zwycięstwa do siedmiu spotkań. Nie najlepiej swój debiut w roli kapitanaFC St. Pauli wspominać będzie więc Waldemar Sobota. Rozegrałpełne 90 minut i dostał żółtą kartkę. Był to dopiero jedenasty występ w tym sezonie. W poprzednich meczach zanotował dwa gole oraz asystę. Drugi z Polaków, Jakub Bednarczyk, znalazł się poza składem. Zpowoduuiazuplecówwso-botnim meczu Łudogorca Razgrad nie wystąpił Jacek Góralski. Jakub Świerczok wl4. występie w tym sezonie strzelił czwartego gola, co pozwoliło liderują-cemu Łudogorcowi zremisować zCzemoMore Wamąl:i. Napastnik liczy na występ w Lidze Europy. W starciu o awans do fazy pucharowej Bułgarzy zmierzą się zFerencvarosem. Uraz mięśnia sprawił, że Arkadiusz Milik nie pojawił się na boisku od 5 listopada. Włoski dziennik JlMattino" napisał, że Polak może nie wrócić na boisko przed końcem grudnia. „Wydawało się, że Milik jest bliski powrotu do gry, jednak ból nie minął. Piłkarz obawia się, że jeśli wróci zbyt szybko, to uraz tylko się odnowi" - argumentowano. W tej sytuacji obowiązki napastnika przejąć musiał Piotr Zieliński. Został wybrany przez „La Gazzetta delio Sport" najlepszym piłkarzem Napoli w meczu z Udinese. „Zasługuje na najlepszą ocenę za gpla, który uchronił jego zespół przed porażką. Najszybciej dopadł do piłki po błę- W Napoli walczą sami ze sobą. Zieliński w PHkanożna Hubert Zdankiewicz redakcja@polskapress.pl SSC Napoli powalczy we wtorek oawans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów ale mecfia bardziej niżomeczuz KRCGenk dyskutują o tym, co dzieje się w szatni wicemistrza Wioch. Wszystko przez słabe w tym sezonie wyniki i narastający konflikt pomiędzy właścicielem klubu Aurelio de Laurentiisem, a piłkarzami i trenerem Carlo Ancelottim, nad którego głową wiszą coraz czarniejsze chmury. W relacjach pomiędzy piłkarzami a właścicielem niewiele się na razie zmieniło od czasu, gdy po listopadowym meczu Ligi Mistrzów z RB Salzburg (1:1) odmówili wyjazdu na „karne zgrupowanie", za co otrzymali później od kierownictwa klubu wysokie kary finansowe. Co innego relacje zawodników z trenerem, bo jak się okazuje, w tej akurat kwestii szatnia jest podzielona. W sobotę zespół z Neapolu zremisował w lidze wUdinese 1:1, ratując punkt po bramce Piotra Zielińskiego, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Jak informuje „LaRepubblica", wprzer-wie meczu w szatni doszło do poważnej awantury pomiędzy piłkarzami. Najgłośniej swoje niezadowolenie z postawy drużyny miał wyrażać Kostas Manolas, którego zdaniem to właśnie zawodnicy są w pierwszej kolejności odpowiedzialni za kryzys. „Najwyższa pora, by wygrzebać się z sytuacji, którą zgotowaliśmy sobie na boisku!" - cytuje Greka włoski dziennik. Kolejnym punktem zapalnym była osoba Ancelottiego, zktórym część piłkarzy nie chce już najwyraźniej dłużej współpracować. „La Repubblica" wymienia w tym gronie Jose Callejóna, Lorenzo Insigne i Driesa Mertensa. Z kolei wgrupie zawodników, którzy ■m Piotr Zieliński uratował Napoli remis z Udinese, ale może nie uratować trenera poparli Manolasa i bronili szkoleniowca, mieli znaleźć się Piotr Zieliński, Giovanni Di Lorenzo, Fernando Llorente i Hirving Lozano. - Walizka trenera zawsze jest spakowana. Zwolnienie mnie nie przeraża. Piłkarze nie grają przecież dla mnie. Co- dziennie rozmawiam z prezydentem - zapewnia Ancelotti, który teoretycznie powinien spać spokojnie, bo kilka dni temu De Laurentis zapewnił, że - przynajmniej w najbliższym czasie - go nie zwolni. Nie wiadomo jednak, czy nie zmieni zdania, jeśli Napoli odpadnie z ligi Mistrzów. Na to, na szczęście dla trenera, szanse są jednak niewielkie. Przed ostatnią kolejką sytuacja w grupie E jest dość zawiła, a pożegnać z rozgrywkami może się nawet broniący tytułu FC Liverpool. Dla Napoli sytuacja jest jednak jasna - jeśli wygra z Genkiem, awansuje bez względu na wynik rozgrywanego równolegle wyjazdowego meczu The Reds z FC Salzburg. Dobrą wiadomością jest również powrót do zdrowia Arkadiusza Milika, który w ostatnim czasie zmagał się z kontuzją mięśni brzucha (tą samą, przez którą stracił początek sezonu). Włoskie media informowały jeszcze kilka dni temu, że polskinapastnikmoże nie wrócić na boisko w 2019 roku, ze względu na ryzyko kolejnego odnowienia się urazu. Ancelotti zapewnia jednak, że wszystko jest już w porządku. Podczas konferencji pojawmy się również pytania o Zlatana Ibrahimovicia, który w ostatnim czasie łączony jest przez media z Napoli. - Czy rozmawiał pan niedawno z Ibrą? - zapytał wprost jeden z dziennikarzy. -Dzisiaj nie, ale rozmawiałem z nim wczoraj. Jest w Los Angeles i wszystko u niego w porządku - roześmiał się trener. 6. kolejka LM. Wtorek 10.12 Grapa E FC Salzburg - FC Liverpool (godz. 18.55), SSC Napoli - KRC Genk (18.55). Grupa R Inter Mediolan - FC Barcelona (21), Borussia Dortmund - Slavia Praga (21). Grupa G: Benfica Lizbona - Zenit St. Petersburg (21), Olympique Lyon - RB Lipsk (21). Gnipa H: Ajax Amsterdam - Valencia (21), Chelsea Londyn - OSC Lille (21). ©® Transmisje ze wszystkich meczów w kanałach Polsat Sport Premium. dzie Mandragory i wykorzystał niespodziewaną okazję" - skomentowano, sugerując, że trafie niem na 1:1 uratował posadę Carlo Ancelottiego. Dla 25-latka to pierwsze trafienie wtym sezonie, wcześniej zanotował jedynie asystę z Juventusem. Mistrz Włoch, z Wojciechem Szczęsnym w składzie, w sobotę poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie. 1:3 na wyjeździe z Lazio Rzym to już drugi niewygrany mecz z rzędu. Pretensji o tę porażkę nie może mieć do siebie polski golkiper. Gdyby nie on, mogłoby zakończyć się pogromem - 29-latek nie tylko wybro-niłrzut kamy, ale teżprzytomnie zachował sięwkilku sytuacjach. Już 285 minut na ligowe trafienie czeka Robert Lewandowski. Nie wykorzystał żadnej sytuacji w meczu Bayernu z Borussią M'Gladbach(l-J2). Swoją złą passę przerwał wten weekend Krzysztof Piątek. Już dawno nie otrzy-mał tak wielu pochwał jakpo niedzielnym spotkaniu z Bologną, do której, co ciekawe, jest przymierzany już zimą. Włoskie media nie miały wątpliwości, że był jednym z najlepszych zawodni-kówMilanu. Nie tylko wywalczył jedenastkę, którą zamienił na gola. Przez cały mecz był ak-tywnyimiałudziałprzypozosta-łychgolach. „Być może na stadionie Renato Dali Ara Milan oraz Serie A odzyskali wspaniałego bo-hatera. Gra polskiego napastnika była niezwykła: walczył, poświęcał się i ttM udział przy wszyst-kichgolach Milanu. StefanoPioli dostał wspaniałą informację" -opisał występ Piątka portal tuttomercatoweb.com ©© LOTTO Poniedziałek 09.12 MULTIMULT1 - GODZ. 14.00 5.11,13.18.21,24,25,2735.40. 44,45,47,52,53,58,61,69,70, 75 plus 11 KASKADA 1,3,4,6,7,8,10,13,14,16, 17,22 Niedziela 08.12 MULTI MULTI - GODZ. 21.40 1,12,16.18.21,22,23,28,39,40, 47,48.58.60.68.69.73.77,79, 80 plus 47 EKSTRA PENSJA 5,10,14,16,32+4 EKSTRA PREMIA 1,2,12,13,30+4 MINI LOTTO 3,4,5,6,22 KASKADA 1,2.3,4.6,7,8,9,10,11,17,22 MULTI MULTI - GODZ. 14.00 4,5.6,7,9,14.19,20,28,34,35. 40.44.45,52,64,65.69,76,79 plus 35 KASKADA 2,3,4,5,6,8,9,11,13,15, 23,24 (STEN) 20_Sport Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 10.12.2019 Starty ligowe A. Dudy i A. Niklas Badminton Jarosław Stenceł jaroslaw5tencel@polskapress.pl W Białymstoku odbyła się druga kolejka zmagań Lotto Ekstraligi Badmintona. Rozegrały tam swoje pojedynki zespoły OSSM SMS Białystok (z udziałem na wypożyczeniu zawodniczki UKS „Dwójki" Bytów Anny Dudy. zaś Laura Bujak tym razem nie zagrała z powodu drobnej kontuzji). KU AZS UM Łódź (w składzie również na wypożyczeniu gra inna bytowianka z „Dwójki" Bytów Aneta Niklas) oraz zespoły UKS Hubal Białystok i UKS Plesbad Pszczyna. W sobotnich zmaganiach Anna Duda zagrała przeciwko zespołowi z Pszczyny w dwóch pojedynkach w grze pojedynczej i w grze podwójnej z Aleksandrą Goszczyńską. Zarówno w grze pojedynczej, gdzie bytowianka Anna Duda pokonała w dwóch setach zawodniczkę z Pszczyny Dagmarę Pękałę oraz w grze podwójnej wspólnie z Aleksandrą Goszczyńską pokonały rywalki w trzech setach 2:1. Bytowska zawodniczka przyczyniła się Anna Duda na wypożyczeniu w grach Lotto Ekstraligi w barwach OSSM SMS Białystok do wysokiego zwycięstwa drużynowego OSSM SMS Białystok nad UKS Plesbad Pszczyna 7:0. W kolejnym pojedynku OSSM SMS Białystok spotkał się wpojedynku derbowym z UKS Hubal Białystok. Drużyna Hubala to brązowi medaliści poprzedniej edycji Ekstraligi badmintona. Młodzi zawod- nicy z OSSM SMS Białystokbar-dzo dzielnie stawiali czoła starszym i bardziej doświadczonym zawodnikom z Hubala. Tym razem Anna Duda zagrała tylko w grze pojedynczej z zawodniczką reprezentującą zespół UKS Hubal Białystok Mikkelą Airi przegrywając swój pojedynek w dwóch setach. A zespół OSSM SMS Białystok minimalnie przegrał całe spotkanie 3:4. Aneta Niklas (na co dzień reprezentująca UKS „Dwójka" Bytów a w lidze jest na wypożyczeniu w klubie KU AZS UM Łódź), zagrała w grze pojedynczej przeciwko Alesii Zajcewej reprezentującej klub UKS Hubal Białystok. Niestety Niklas nie pomogła w zdobyciu punktu dla zespołu z Łodzi przegrywając pojedynek w dwóch setach. A jej zespół został pokonany przez UKS Hubal Białystok 2:5. Natomiast w drugim pojedynku, gdzie Aneta Niklas zagrała w grze pojedynczej przeciwko Darii Zimnol z UKS Plesbad Pszczyna nie miała większych problemów aby pokonać rywalkę w setach 2:0 zdobywając cenny punkt dla zespołu z Łodzi. Końcowy wynik zespołu Anety Niklas KU AZS UM Łódź przeciwko UKS Plesbad Pszczyna zakończył się 6:1 na korzyść łodzian. W niedzielnym pojedynku OSSM SMS Białystok (Anna Duda) spotkał się z zespołem KU AZS UM Łódź (Aneta Niklas). Bytowskie zawodniczki na wypożyczeniu do gier ligowych w innych klubach zagrały tylko w grach pojedynczych. Nie doszło w tych grach do spotkania dwóch bytowianek, gdyż Anna Duda zagrała przeciwko Arianie Maruszczak, gdzie po bardzo dobrym pojedynku nieco młodsza Anna przegrała w trzech setach z zawodniczką reprezentującą klub z Łodzi. Natomiast druga bytowianka Aneta Niklas, wygrała swój pojedynek w grze pojedynczej z Aleksandrą Radziszewską (OSSM SMS Białystok) w trzech setach 2:1. Zaś cały pojedynek zespołów OSSM SMS Białystok uległ zespołowi KU AZS UM Łódź 3:4. ©® Porażka Poltareksu Pogoni w Białymstoku Tenisstokmy W11. kolejce LOTTO Superliga tenisa stołowego, drużyna Połtarex Pogoni Lębork uległa na wyjeździe UKS Dojlidy Białystok 0*3. Mecz miał przebieg bardzo zacięty i pomimo wysokiej porażki był wyrównany. W drugiej i trzeciej partii meczu w Białymstoku zawodnicy lęborscy stoczyli bardzo zacięte pojedynki i pomimo początkowego prowadzenia w tych partiach odchodzili od stołu jako pokonani. Była to ostatnia kolejka I rundy zasadniczej, obec- nie w rozgrywkach Lotto Superligi nastąpi przerwa a II runda zaplanowana jest na 9 stycznia2020r. Poltarex Pogoń Lębork rozpocznie ją od meczu wyjazdowego z broniącym tytułu drużynowego mistrza Polski zespołem Dartomu Bogorii Grodzisk Maz. UKS DOJLIDY BIAŁYSTOK- P0LTAREX POGOŃ LĘB0RK3:0 Youngyin Li - Marek Prądzinski 3:1 (9:11,11:5,11:7, 11:6), Wang Zeng Yl - Adam Dosz 3:2 (9:11,10:12, 11:4,11:5,115), Przemysław Walaszek - Bogusław Koszyk 3:2 (11:8,8:11,13:15,11:4,11:6). 0® (STEN) Marek Prądziński w grze z zawodnikiem chińskim wygrał pierwsze starcie, ale w kolejnych lepszy był rywal Strzelectwo Sukcesy strzelców z naszego regionu W Kołobrzegu odbyły się XII Otwarte Mistrzostwa Województwa Zachodniopomorskiego wstrzelaniu z Karabinu i Pistoletu Pneumatycznego. Wyniki: 10 m Karabin pneumatyczny 60 strzałów -juniorzy - 3. Paweł Tokarz (Lider) - 590,5 pkt. 10 m Karabin pneumatyczny 50 strzałów - juniorzy młodsi -2. Jakub Kozłowski (Lider)-482,5,3. Michał Żywicki (Gryf) - 478,6.10 m Karabin pneumatyczny 60 strzałów, 3. Julia Okuniewska (Lider)-606,4. 10 m Karabin pneumatyczny 50 strzałów - juniorki młodsze, 2.Ka-rolina Wojtkowiak (Gryf) - 496,5. 10 m Pistolet pneumatyczny 60 strzałów - juniorzy!. Mateusz Kosidlak (554), 2. Łukasz Nastaj (537) - obaj Gryf. 10 m Karabin pneumatyczny 40 strzałów - mło-dziczki -1. Maria Baranowski (Lider) - 401,8,3. Daria Chromioska (Gryf) - 356.10 m Pistolet pneumatyczny 50 strzałów - juniorzy młodsi -1. Wiktor Sawicki (Gryf) -452,3. Jarosław Rudy (Gryf) -430.10 m Pistolet pneumatyczny 60 strzałów - juniorki -1. Zuzanna Desperak (Gryf) - 532.10 m Pistolet pneumatyczny 50 strzałów -juniorki młodsze - 2. Kinga Pellowska (Gryf) - 455. lOm Finał australijski - pistolet pneumatyczny - open -1. M. Kosidlak (Gryf). 10 m Pistolet pneumatyczny 40 strzałów - młodziczki - 3. Oliwia Miszk (ZSP Siemianice) -258. (STEN) Medale pływaczki Skalara Słupsk Pływanie Jarosław Stencel jaroslaw.stencel@polskapress.pl • Na pływalni Rawszczyzna w Ostrowcu Świętokrzyskim spotkali się najlepsi 14-letni pływacy z całej Polski. Zawody były rangą Mistrzostw Polski. Udział w nich wzięło 572 zawodników ze 159 klubów naszego kraju. Zawody stały na bardzo wysokim poziomie sportowym. Skalar Słupsk reprezentowała dwójka zawodników Wiktoria Palicka i Dawid Plaga. Doskonałą formę zaprezentowała Wiktoria Palicka. W bardzo silnej stawce czołowych juniorek podopieczna trenera Macieja Kowalewskiego czterokrotnie stanęła na stopniach podium zdobywając dwa srebrne medale i tytuły wicemistrzyni Polski w konkurencjach: 200 metrów stylem zmiennym z czasem 2:23,15 i 200 metrów stylem grzbietowym z czasem 2:16,40 oraz dwa brązowe medale w konkurencjach 100 metrów stylem grzbietowym 1:02,68 (rekord województwa pomorskiego w kategorii 14 lat) i 50 metrów stylem grzbietowym z czasem 29,09 (rekord województwa pomorskiego w kate- Wiktoria Palicka i Dawid Plaga gorii 14 i 15 lat). Z dobrej strony pokazał się Dawid Plaga poprawiając swoje rekordy życiowe i uzyskując kwalifikacje do ścisłych finałów mistrzostw na dystansach200 metrów stylem grzbietowym z czasem 2:12,61 (10. miejsce finału A) oraz 100 metrów stylem grzbie- towym 1:00,57 (II miejsce finału B). Sukcesy zawodników Skalara nie byłyby możliwe, gdyby nie ich wytężona praca na treningach często kosztem wolnego czasu. Dodatkowo pomaga właściwie stworzony i konsekwentnie realizowany system szkoleniowy. ©®