3,00 ZŁ W TYM 8%W Nr ISSN 0137-9526 9 770 137 952060 Nr indeksu 348-570 40 Sportowy weekend w regionie - str. 12 I i DZIENNIK POMO ORZA Sobota-niedziela 5-6 października 2019 Ustka z główną nagrodą marszałka za Columbus Festiwal Wiatru. Brawo! STRONA 4 Pół miliona złotych do wydania na projekty budżetu obywatelskiego ma miasto Ustka STRONA 3 Pożar wybuchł wnocyz3.na4 października w Tychowie. Dom straciło 11 osób STRONA 3 Artur Żmijewski będzie teraz przedwojennym mecenasem strona 14 Zła sytuacja w pracy odbija się na życiu rodzinnym. Jak się z tym uporać? strona 6 m Borowiki, podgrzybki, maślaki i inne pyszne są nie tylko w zupach i sosach. Polecamy przepisy! 'trony 7-10 Brawurowa akcja bytów skich policjantów Przewoził tytoń, w domu miał broń i narkotyki Sylwia Lis syfwia.lis@polskapress.pi JBMiv A Bytomscy policjanci złapali 50-let-niego mężczyznę, który przewoził ponad200kg krajanki tytoniowej, bez polskich znaków akcyzy. Ale to nie koniec. W jego mieszkaniu znaleźli jeszcze broń i narkotyki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Pod koniec ubiegłego tygodnia w okolicach Bytowa policjanci zatrzymali do kontroli volkswagena. Samochodem kierował 50-letni mieszkaniec gm. Bytów W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna przewoził worki jutowe z krajanką tytoniową, która nie była oznaczona polskimi znakami akcyzowymi. Gdyby krajanka trafiła do sprzedaży, Skarb Państwa straciłby ponad 200 tys. złotych - 50-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy - mówi Michał Gawroński, rzecznik bytowskich policjantów. - Noc spędził w policyjnym areszcie. Śledczy w trakcie przeszukania mieszkania mężczyzny znaleźli cztery pistolety oraz amunicję. Biegły Sądy czekają na lawinę wniosków frankowiczów skierowanych przeciw bankom STRONA 2 określił, że na jeden z zabezpieczonych pistoletów zgodnie z prawem wymagane jest zezwolenie. Mundurowi zabezpieczyli także narkotyki -marihuanę i amfetaminę. - W trakcie późniejszych oględzin zabezpieczonego tytoniu okazało się, że w workach było ponad 200 kg krajanki - podkreśla rzecznik. - Gdyby trafiła ona do sprzedaży, Skarb Państwa straciłby ponad 200 tys. złotych z tytułu opłat akcyzowych i podatku VAT - wyjaśnia. 50-latek został już przesłuchany. Śledczy po zebraniu niezbędnych materiałów przedstawili mu zarzuty nielegalnego posiadania broni palnej i amunicji, przewożenia krajanki tytoniowej bez oznaczenia znakami skarbowymi akcyzy, a także posiadania środków odurzających. - Prokurator wobec mężczyzny zastosował dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe - mówi Gawroński. ©® PODYSKUTUJ NA FORUM GP24.PL Bytowscy policjanci złapali 50-letniego mężczyznę, który przewoził ponad 200kg krajanki tytoniowej, w domu miał broń i narkotyki Ulica Szczecińska będzie remontowana. Kierowców czekają duże korki i nerwy STRONA 4 Nie masz planów na niedzielę? Już masz. Pobiegnij i pomóż zwierzakom ze schroniska STRONA 8 9770137952060 02 Druga strona Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5 6.10.2019 Pogoda w regionie Dzisiaj 10°C 7°C - - _) silny i Barometr 1016 hPa Wiatr .-wsch. 40 km/h Uwaga i zimny wiatr Niedziela Poniedziałek Wtorek 10°C TC 10°C 6°C 9°C 5°C ŻS Uwaga: rano możliwe przymrozki Magdalena Olechnowicz FRANKOWICZE WYGRALI, ALE CZY BANKI ZAGRAJĄ FAIR komentarz W czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, iż w zawartych w Polsce umowach kredytu indeksowanego do waluty obcej nieuczciwe warunki umowy dotyczące różnic kursowych nie mogą być zastąpione przepisami ogólnymi polskiego prawa cywilnego. To oznacza zwycięstwo frankowiczów i poważne kłopoty dla niektórych banków. Dla banków wyrok oznacza, że będą musiały zwrócić kredytobiorcom nadpłacone pieniądze, dla frankowiczów zwrot niekiedy kilkudziesięciu tysięcy złotych. To dla sektora bankowego wydatek szacowany przez Związek Banków Polskich na 60 mld zł. Jednak, choć członkowie stowarzyszenia „Stop bankowemu bezprawiu" już w czwartek wypili symboliczną lampkę szampana w toaście za wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie umów kredytów frankowych, moim zdaniem, warto jeszcze poczekać ze świętowaniem. Za moment do ofensywy przejdą banki, strasząc frankowiczów kontrpozwami i wielotysięcznymi kosztami, a na pewno wykupując PR-owe teksty i akcje w social mediach zniechęcające do składania pozwów. Nie można dać się zastraszyć, ale ze strzelaniem korków od szampana jeszcze poczekajmy. Zobaczymy w co będą grać banki i czy zagrają fair. w skróci Stup&lc Bieg Charytatywny na Rzecz Zwierząt W niedzielę VII Słupski Bieg Charytatywny na Rzecz Zwierząt - Pobiegnij - Pomożesz!". Może w nim wziąć udział każdy, nie tylko profesjonalni biegacze. Zawodnicy do wyboru mają dwie trasy - dookoła sta' dionu 750-lecia w biegu na 800 metrów oraz bieg na 7 kilometrów w Lasku Północnym. Osoby chcące wystartować w zawodach muszą zapłacić wpisowe w wysokości 30 zł, które przeznaczone będzie na pomoc zwierzakom. Osoby które nie mają doświadczenia w bieganiu też mogą wykupić cegiełkę starową i tempem spacerowym symbolicznie przejść dwa okrążenia stadionu. Zapisy na bieg rozpoczną się o godzinie 10. Imprezę organizuje Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. (KIS) ©® Gmbmtkmmka Powiatowe święto ziemniaka W niedzielę, 6 października, w Karzniczce w gminie Damnica odbędą się XVI Słupskie Pokopki, czyli powiatowe święto ziemniaka. Podobnie jak w latach poprzednich, organizatorzy imprezy przygotowali szereg atrakcji, w tym m.in.: konkursy, kiermasz ziemniaków, warzyw, owoców i innych atrakcyjnych produktów. Słupskie Pokopki, to również okazja do degustacji ziemniaczanych potraw. Serwować je będą m.in. koła gospodyń wiejskich z całego powiatu. Tradycją imprezy jest uhonorowanie wyróżniających się producentów ziemniaków. Będą też występy artystyczne, zaś gościem specjalnym będzie Kabaret Ciach. Miejscem imprezy będzie Stacja Doświadczalna Oceny Odmian w Karzniczce. Początek o godz. 11 w niedzielę, 6 października. Organizatorami pokopeksą Powiat Słupski, Gmina Damnica, Centrum Edukacji i Kultury w Damnicy i Stacja Doświadczalna Oceny Odmian w Karzniczce. cwf) Sądy już czekają na lawinę pozwów Po wyroku TSUE frankowicze się cieszą, ale każda sprawa będzie badana osobno Pomorze Mariusz Parkitny mariusz.parkitny@polskapress.pl Szczeciński sąd wraca do zawieszonych procesów frankowiczów. Pierwszy wyrok -już z uwzględnieniem orzeczenia unijnego trybunału - spodziewany jest w przyszłym roku. A sędziowie czekają na lawinę kolejnych pozwów przeciwko bankom. W Polsce jest prawie 800 tys. frankowiczów, czyli osób, które zaciągnęły kredyty (głównie hipoteczne) w szwajcarskiej walucie. Po czwartkowym orzeczeniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) ich szanse na zwrot części pieniędzy i obniżenie rat mocno wzrosły. TSUE uznał, że sądy polskie mogą unieważniać umowy kredytowe, ale powinny kierować się interesem klienta. Ci, którzy pójdą do sądu, mogą odzyskać część pieniędzy, bo kredyt albo zostanie unieważniony, albo odwalutowany. Oczywiście, każdą sprawę sąd będzie badał indywidualnie, ale musi się kie- rować wskazaniami TSUE. Do tej pory do sądów trafiło ok. 2 procent spraw. Po wyroku TSUE będzie ich dużo więcej, nawet kilkaset tysięcy. W szczecińskim sądzie jest ich na razie kilka. Żadna nie zakończyła się jeszcze prawomocnym wyrokiem. - Zostały zawieszone, bo sądy czekały na decyzję TSUE. Teraz je odwieszamy. Ja sam prowadzę jedną z takich spraw i podejrzewam, że rozprawa będzie wyznaczona na początek przyszłego roku. Sąd musi się zebrać w tym samym składzie, w którym zaczął proces - wyjaśnia sędzia Tomasz Szaj z Sądu Okręgowego w Szczecinie. Jego zdaniem, sądy nie będą miały dodatkowych ułatwień na przyjęcie i osądzenie tysięcy nowych pozwów. - Pewnie będziemy mieli jakieś spotkania organizacyjne wtej sprawie, aleniemamyno-wych etatów, by te sprawy toczyły się szybciej - mówi. Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu chce pomagać frankowiczom w przygotowaniach do procesów z bankami. - Jeśli będą takie możliwości, to chcielibyśmy, aby także w Szczecinie było miejsce, gdzie każdy zainteresowany mógłby zasięgnąć informacji, co robić po wyroku TSUE -mówi Marek Rzewuski, wiceprezes SBB. W ubiegłym roku na spotkania organizowane przez szczecińskich adwokatów przy współpracy rzecznika praw obywatelskich przychodziły tłumy. -Jesteśmy otwarci nakolejne spotkania. Ale po wyroku TSUE nie widzę takiej konieczności. Orzeczenie jest jasne, każdy prawnik wie, co robić. Ono daje wskazówki, że prawo unijne nie sprzeciwia się naszemu orzecznictwu sądowemu, które może niedozwolone klauzule traktować jako nieważność umowy. Ten wyrok daje szanse na zwycięstwo posiadaczowi kredytu, ale tego nie przesądza, bo wtedy frankowicze byliby w uprzywilejowanej pozycji do osób mających kredyty złotówkowe, a tak nie powinno być - mówi mec. Włodzimierz Łyczywek z Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie. mm dnia Seniorzy z Dziennego Domu Pomocy Społecznej przy ul. Jaracza w Słupsku świętowali Międzynarodowy Dzień Seniora. To był niezwykle taneczny, śpiewający i pełen wzruszeń dzień przygotowany przez dzieci i młodzież uczęszczających na zajęcia do MDK-u w Słupsku. Na Czytelników czekamy w redakcp jGtasu Pomorza" w Słupsku przy ii. Henryka Pobożnego 19 teł. 59 848 8100 Wojciech Frełkhowski wojciech.frelictiow5ki@pokkpress.pl KALENDARIUM 5 października 13S6 Król Kazimierz III Wielki powołałSąd Wyższy Prawa Niemieckiego i Sąd Sześciu Miast, który byłostateczną instancję odwoławczą przy królu. 1716' Porażka konfederatów tarnogrodzkich w bitwie pod Kowalewem z wojskami saskimi, podczas której doszło do ostatniej w historii szarży husarii. 1926 Podczas oblotu samolotu JD-2 doszło do pęknięcia przewodu paliwowego i pożaru, w wyniku czego został ciężko poparzony pilot por. Kazimierz Kalina. 1933 Premiera polsko-czechosłowackiej komedii filmowej Dwanaście krzesełw reżyserii Michała Waszyńskiego i Maca Frića. B3H Z Eksperymentalnej Stacji Telewizyjnej w warszawskim wieżowcu Prudential wyemitowano pierwszy w Polsce program telewizyjny, który był oglądany na 4 odbiornikach. i ZMTTERAI Sławomir Nitras, Platforma Obywatelska Jarosław Kaczyński nazywa uczestników parad równości obraźliwie „przebierańcami". Poważny człowiek, polityk nie może demonstrować pogardy wobec drugiego człowieka. Joachim Brudziński, Prawo i Sprawiedliwość Aco Pan ma do moherów? Mo-hery to nasze kochane Mamy, Babcie, Ciocie, dzięki których modlitwom i zaangażowaniu przetrwaliśmy najtrudniejsze lata opozycji. Kocham Panie w Mohe-rowych Beretach, a z młodych Pań na listach oczywiście się cieszymy. WALUTY USD EUR CHF GBP 3.93740 432180 3.95670 4.85150 ■ wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego spadek cen w stosunku do notowania poprzedniego Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.10.2019 Wydarzenia 03 Ustka wybiera. Pół miliona złotych do wydania na projekty Budżetu Obywatelskiego 2020 Bogumiła Rzeczkowska usta Do 15 października potrwa głosowanie na 13 projektów zgłoszonych do Budżetu Obywatelskiego 2020. - Mieszkańcy Ustki mogą wybierać spośród 13 projektów zgłoszonych do Budżetu Obywatelskiego 2020. Ustczanie zaproponowali siedem projektów inwestycyjnych i sześć projektów społecznych. Pomysły, które zwyciężą w głosowaniu, zostaną zrealizowane z budżetu miasta - informuje Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza. - Głosowanie trwa do 15 października. Jak glosujemy? Każdy ustczanin może wybrać jedno zadanie społeczne i jedno zadanie inwestycyjne. Głosowanie odbywa się elektronicznie na stronie internetowej ustka.wybiera.pl -.a <• mm Nie pękaj! Ratuj!, czyli jak zimą zachować się nad wodą - to część projektu „Alpha aktywni" który w kategorii zadań społecznych wygrał poprzednią edycję Budżetu Obywatelskiego oraz w kilku punktach do głosowania. Głos można oddać w ratuszu w Biurze Obsługi Interesantów w godzinach pracy urzędu, w Szkole Podstawowej nr l, w czytelni Biblioteki Miejskiej w Ustce, także w soboty wgodz. 9-14. Natomiast punkty mobilne znajdują się w Cen- trum Handlowym Marina i przy wejściu do Biedronki na ul. Kwiatowej. Będą one czynne w soboty, 5 i 12 października, w godz. 8-14. Na co400tysięcy złotych? To maksymalna kwota, jaką można przeznaczyć na zadania o charakterze inwestycyjnym. W tej kategorii o głosy walczy „Plac zabaw dla dzieci na osiedlu Kwiatowym w Ustce" między ulicami Azaliową i Narcyzową. Jego budżetowy konkurent - projekt „Odpocznij przy lesie" również upodobał sobie zachodnią część miasta z lokalizacją miejsca rekreacji i placu za- baw między ulicami Wilczą iDarłowską. „Budowa Centrum Tenisowego (etap II)" na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji jest kontynuacją ubiegłorocznego zwycięskiego projektu. Następnym pomysłem są „Radarowe tablice informujące o prędkości pojazdów przy usteckich szkołach podstawowych" na ulicach Wróblewskiego i Darłowskiej. „Cztery łapy - Miejskie Centrum Psiej Rekreacji". Pomysłodawcy wskazują miejsce wybiegu w sąsiedztwie Traktu Solidarności. Projekt „Siłownia plenerowa (część2)" wparkuprzy ul. Kościelniaka jest kontynuacją zwycięskiego projektu z pierwszej edycji BO i zakłada rozbudowę istniejącej siłowni o kolejne pięć elementów. Miłośnicy piękna przyrody proponują urządzenie „Miejskiego Ogrodu Botanicznego" na błoniach nad Słupią. Na co 100 tysięcy złotych? Tyle Ustka przeznacza na zadania o charakterze społecznym, ale wartość realizacji jednego projektu nie może przekroczyć 50tys.zł. Na liście tych zadań znalazła się „Dziecięca sfera kreacji" w SP2, czyli słowno-muzyczne przedstawienie teatralne. Kolejnym projektem jest kontynuacja ubiegłorocznego zwycięskiego zadania „Alpha Aktywni 2", czyli „Eko spływ rzeką Słupią i nie pękaj! ratuj!" „Ustka walczy z kleszczami"- ten projekt przewiduje uświadamianie zagrożenia i zamgławianie zmniejszające populację kleszczy. „Wielki piknik żeglarski Ustka na fali" przewiduje zakup symulatora żeglarskiego oraz imprezę w zachodniej części portu. Kolejnym zadaniem jest edukacyjny projekt „Zachowajmy wodę dla pokoleń, czyli każdy codziennie trochę" z wydarzeniem ekologicznym z okazji Dnia Wody i Dnia Mieszkańca. Z kolei podczas wydarzenia „HIP HOP na fali Ustka 2020" ma odbyć się rejestracja dawców szpiku, zbiórka krwi oraz nauka resuscytacji. Wyniki 31 października. ©® Pożar w Tychowie Powiat shiwkiista Wojciech Frefichowski wojciedi.frelichowski@gp24.pl W nocy z 3 na 4 października doszło do groźnego pożaru w jednym z budynków mieszkalnych w Tychowie (gmina Sławno). Co najmniej 11 osób straciło dach nad głową. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Sławnie organizuje po-moc. - Zgłoszenie o wybuchu pożaru otrzymaliśmy po północy. Z budynku wielorodzinnego ewakuowało się 11 osób. Spaleniu uległa górna część kondygnacji - informuje nas kpt. Damian Tomczyk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Sławnie. Przyczyny powstania pożaru wyjaśnia policja. W akcji gaśniczej brało udział 11 zastę- pów strażackich. Wiadomo, że ogień objął piętro, gdzie znajdują się trzy mieszkania. Na miejscu zdarzenia był m.in. wójt gminy Sławno oraz-pra-cownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sławnie. Mieszkańcy stracili wszystko. Potrzebna jest każda pomoc. Rozmiar strat jest bardzo duży. Trzy rodziny będą potrzebowały natychmiastowego wsparcia. Na tę chwilę robimy wszystko, żeby mieli dach nad głową czy jakiekolwiek pieniądze. Budynek będzie zabezpieczony i wyłączony z użytkowania najprawdopodobniej na dłuższy okres czasu. W związku z tym będziemy organizować akcję zbiórki rzeczy. Wszystkie działania są w toku -mówi nam Paweł Kamiński, kierownik GOPS-u w Sławnie. O godz. 12 planowane jest spotkanie z mieszkańcami, któ- rzy utracili swój dobytek. Wkrótce będzie też utworzone specjalne konto bankowe, na które będzie można wpłacać pieniądze. Jak się dowiedzieliśmy, pogorzelcy minioną tragiczną noc spędzili m.in. w domach u sąsiadów. Obecnie pracownicy GOPS organizują świetlicę wiejską, żeby mieszkańcy mogli skorzystać z ciepłych napojów czy po prostu się ogrzać. Jak podają urzędnicy, dach nad głową straciło od 11 do 13 osób. Wśród nich są mieszkańcy, którzy nie byli w budynku formalnie zameldowani. W domu mieszkały także dzieci w wieku szkolnym. Kierownik GOPS-u w Sławnie informuje, że po godz. 12 będzie miał więcej informacji na temat pomocy potrzebnej pogorzelcom. ©® Od 7 października br. firma Strabag Sp. z 0.0. rozpoczyna przebudowę jezdni ulic Szczecińskiej i Tuwima w Słupsku. Prace będą realizowane na odcinku od ulicy Sobieskiego do skrzyżowania ulicy Tuwima z Kołłątaja. W celu umożliwienia prowadzenia robót budowlanych związanych z przebudową drogi na odcinku ulicy Szczecińskiej ruch pojazdów zostanie ograniczony do dwóch pasów, po jednym w każdym kierunku. Przewidywany termin zakończenia robót 19.11.2019 r. Chcesz kupie mieszkanie? mif raimy ilśfe i Fundusze Europejskie Program Regionalny Rzeczpospolita Polska & Pomorze % Zachodnie Unia Europejska Europejski Fundusz Społeczny 04_Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 5- 6.10.2019 Szczecińska do poprawki. Od poniedziałku ograniczenia ■W ;"Wf Alek Radomski ateksander.radoniski@gp24.pl J* Stuspk W poniedziałek rozpoczyna się przebudowa Jezdni ulicy Szczecińskiej od ul. Sobieskiego do wiaduktu i dalej ul. Tuwima do skrzyżowania z ul. Kołłątaja. Droga będzie przejezdna, ale ruch będzie ogrankzo-ny do dwóch pasów. Drogowcy uczulają, aby omijać ten fragment miasta. Główna ulica w Słupsku do naprawy. Od poniedziałku, 7 października, na fragmencie ulic Szczecińskiej i Tuwima rozpocznie się przebudowa jezdni, co wiąże się z konieczną zmianą organizacji ruchu. Zarząd Infrastruktury Miejskiej, który zleca prace, informuje, że na odcinku ulicy od ulicy Sobieskiego, pod wiaduktem i dalej na ulicy Tuwima do skrzyżowania z ulicą Kołłątaja ruch pojazdów zostanie ograniczony do dwóch pasów, po jednym w każdym kierunku. - Będzie to przebudowa z regulacją krawężników i frezowaniem nawierzchni - mówi Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej wSłup-sku. Ustka z Ustka Mariusz Surowiec mariusz.surowiec@gp24.pl Miasto Ustka otrzymało nagrodę główną marszałka województwa pomorskiego za Columbus Festiwal Wiatru w kategorii Wydarzenie Roku 2018. Natomiast naczelnik wydziału promocji Włodzimierz Wolski otrzymał Odznakę Honorową ministra sportu i turystyki ..Za zasługi dla turystyki". Columbus Festiwal Wiatru to impreza, która pojawiła się w ofercie turystycznej Ustki w roku 2018 po raz pierwszy. Sam pomysł jej realizacji wykraczał daleko poza standardową ofertę rozrywki dla letnich turystów, a prezentowane na niebie pokazy lotnicze wzbudziły zachwyt widzów. Właśnie za realizację tego po- Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Drapińskiej-Trznadel wieloletniej przewodniczącej Koła Pierwszych Słupszczan. Zapalając niegasnącą świeczkę pamięci, wyrazy współczucia Rodzinie składa Zarząd Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego i Koła Pierwszych Słupszczan Wyrazy szczerego współczucia Leszkowi Socha z powodu śmierci Ojca składają właściciele i pracownicy firmy INDEKA Pani Danusi Mielewczyk z powodu śmierci Ojca głębokie wyrazy współczucia składają Zarząd, Rada Nadzorcza, Udziałowcy i Pracownicy Centrum Handlowego Wokulski Prace na ul. Szczecińskiej mają potrwać dwa miesiące i kosztować niespełna milion złotych. Diury zostana załatane, a krawężniki wyprostowane W praktyce roboty branży drogowej będą polegać na naprawie nawierzchni, usunięcu starej warstwy bitumicznej i ułożenia nowej. Najpierw tej wyrównawczej, później wiążącej i na koniec ścieralnej. W specyfikacji przetargowej napisano, że inwestycja ma na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu oraz komfortu uczestników ruchu drogowego. Co oznacza ten ostatni termin, doskonale wiedzą kierowcy, którzy tłuką zawieszenie na dziurach i wybojach w rejonie wiaduktu. Drogowcy oprócz wygładzenia samej jezdni wymienią uszko- dzone krawężniki. Poprawiona zostanie też tzw. wyspa segregująca ruch. Nowe mają być włazy i wpusty kanalizacji deszczowej, a same studnie sanitarne, wodociągowe i zasuwy sieci gazowej wyregulowane. Będzie więc to przebudowa, ale nie kompleksowa. W ZIM-ie uznano, że większy zakres prac nie jest w tym miejscu potrzebny. Tym samym sięgnięto po rozwiązanie z wygładzonego odcinka ulicy Tuwima, który frezowanie przeszedł pod koniec ubiegłego roku. Prace, które rozpoczną się w poniedziałek, będą kosztować niecały milion złotych. Wykona je pruszkowski Strabag. Tymczasem jeszcze kilka lat temumówiono, że pod wiaduktem na ul. Szczecińskiej należy wykonać duże prace naprawcze, bez których teren ten będzie zalewany po większych deszczach. Wówczas koszt oszacowano nawet na kilkanaście milionów złotych i... zwlekano z wydatkiem. Dziś dyrekcja ZIM-u przyznaje, że ul. Szczecińska pod wiaduktem będzie zalewana, ale tylko na skutek dużych deszczów nawalnych. W innych przypadkach poprawiony kilka lat temu kolektor deszczowy ma dać sobie radę. Wody opadowe z osiedla Niepodległości i ringu, a za chwilę również z osiedla budowanego za ul. Zaborowskiej zalewają dziś ul. Piłsudskiegoibędąul. Szczecińską. Rozwiązaniem, które miało to powstrzymać, powinien być zbiornik retencyjny pod boiskiem rolniczka. Miastu od poprzedniej kadencji do teraz trudno dopiąćtę inwestycję. Powody są różne, od braku porozumienia po finanse. Jak na razie są za to zapewnienia. Prace na ul. Szczecińskiej mają potrwać dwa miesiące. Prowadzone są w ramach poprawy polepszenia komunikacyjnego obszaru rewitalizacji. ©® nagrodą za Columbus Miasto Ustka zostało wyróżnione za Columbus Festiwal Wiatru. Doceniono też naczelnika wydziału ds. promocji mysłu Ustka otrzymała nagrodę marszałka województwa w kategorii Wydarzenie Roku 2018, a naczelnik wydziału promocji usteckiego ratusza Włodzimierz Wolski otrzymał Odznakę Honorową ministra sportu i turystyki „Za zasługi dla turystyki". Przypomnijmy, że podczas imprezy zaprezentowali się m.in. Artur Kielak - polski pilot samolotowy, szybowcowy, śmigłowcowy i komunikacyjny, a także skoczek spadochronowy, na co dzień kapitan boeingów 737-800 w liniach Ryanair. Wielokrotny reprezentant Polski na mistrzostwach świata i Europy, lotnicza angielska grupa akroba-cyjna Airborne Pyrotechnics, akrobacyjna grupa motoparalotniowa Fly Dragons Team, akrobaci motoparalotniowi. W ciągu dwóch lat udało się stworzyć w uzdrowisku wydarzenie, które przyciąga do letniej stolicy Polski kilkadziesiąt tysięcy osób. Columbus Festiwal Wiatru jest imprezą całkowicie bezpłatną dla uczestników. Ponadto całe wydarzenie było transmitowane online. Transmisję oglądało ponad "pięć i pół tysiąca osób. ©® 009365462 009365101 009363811 Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.10.2019 Reklama 05 Poznaj prawdziwych ekspertów od hipoterapii i opieki nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi. Pod opieką tylko tych dwóch podmiotów jest ponad 300 osób niepełnosprawnych oraz starszych. Pomagają wrócić do zdrowia, rehabilitują, ale też wspierają w codziennych czynnościach. Co najważniejsze, działają w naszym regionie. Przedstawiamy Spółdzielnie Socjalne: Wierzbowy Las w Starym Czarnowie oraz Feniks w Białogardzie. Wierzbowy Las to miejsce pełne nowych możliwości i szans - tak przedstawia spółdzielnię Bartosz Wielgoszewski, członek jej zarządu. I nie można się temu dziwić. Główną osią działalności podmiotu jest hipoterapia, czyli terapia z wykorzystaniem elementów jazdy konnej. Korzystają z niej zarówno osoby niepełnosprawne, starsze, jak i ci, którzy potrzebują rehabilitacji zawodowej. - Wiele osób szuka zdrowia na grzbiecie naszych koni - dodaje Bartosz Wielgoszewski. - Zliczając wszystkie grupy wyjdzie około 60 osób. Z Wierzbowym Lasem współdziałają również wolontariusze, którzy zajmują się zwierzętami i pomagają osobom niepełnosprawnym. Jest ich około 10. Do dyspozycji są również specjalnie wyszkoleni instruktorzy jeździectwa. - Miłość do zwierząt, a przynajmniej chęć nauki tej miłości jest oficjalnym warunkiem do korzystania z naszych usług i przyłączenia się do nas - wyjaśnia Wielgoszewski. - Konie z Wierzbowego Lasu żyjąwolnowybiegowo, nie mająboxów ani stajni. Zauważyliśmy, że rodzice, przywożąc dzieci na zajęcia, często są zaskoczone, że koń idzie prosto do nich się przywitać (uśmiech). Po prostu trzeba być na to przygotowanym i przyjmować to z uśmiechem. Atmosfera, jaką tworzymy podejściem do zwierząt, wpływa na całe otoczenie. Oprócz koni w Wierzbowym Lesie są też inne zwierzęta - kury, świnki morskie i psy, w tym dzik Stefan, wychowany przez psy. Jak mówią członkowie spółdzielni - zdarza się, że aportuje. Podmiot najłatwiej znaleźć, odwiedzając Facebook: @wierzbowylas. Równie wiele serca w swoją pracę wkładają członkowie Białogardzkiej Spółdzielni Socjalnej „Feniks". Odbiorcami ich usług są przede wszystkim rodziny osób starszych i niepełnosprawnych, które wolą, aby ich krewni przebywali we własnym środowisku, niż w domach pomocy społecznej. - Nasza praca polega na udzielaniu usług opiekuńczych - wyjaśnia Lidia Cesarz, z białogardzkiej spółdzielni. - Oznacza to, że pomagamy osobom, które wymagają wsparcia w codziennym funkcjonowaniu, nie potrafią poradzić sobie z zakupami, sprawami urzędowymi czy choćby z higieną. Zdarzają się również osoby w bardzo ciężkim stanie, takie, które wymagają naszych odwiedzin kilka razy w ciągu dnia. Jesteśmy przygotowani na wiele sytuacji. Obecnie „Feniks" udziela wsparcia około 200 osobom. Spółdzielnia działa na terenie Białogardu, Koszalina i okolic. Niedawno został również utworzony punkt w Poznaniu. Co jednak należy podkreślić, spółdzielnia oferuje również usługę opieki z zamieszkaniem na terenie całej Polski. - Mamy ambitne plany na przyszłość - dodaje Lidia Cesarz. - Zależy nam na rozwoju. Obecnie jesteśmy w trakcie tworzenia Zakładu Aktywności Zawodowej w Karlinie, w którym zatrudnienie znajdzie 30 osób z niepełnosprawnością głównie sprzężoną ze schorzeniami umysłowymi, jak również niepełnosprawnością lekką. Pracownicy ZAZ będą działać w pralni i otrzymają pomoc, bez której nie byliby w stanie podjąć żadnej pracy. Pracownikiem spółdzielni może zostać każdy, kto potrafi wykazać się empatią oraz charyzmą względem osób starszy i niepełnosprawnych. Jak mówi Lidia Cesarz - zleceń wciąż przybywa i zawsze mamy tu co robić. ~ I S Fundusze Europejskie Program Regionalny Rzeczpospolita Polska pf Pomorze ^4 Zachodnie Unia Europejska Europejski Fundusz Społeczny 06 Kraj Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.10.2019 Raporty: kto finansuje ruchy LGBT? Sensacyjny niewypał" 99 Warszawa Leszek Rudziński leszek.radzinski@polskapres5.pl Politycy prawicy wiele razy w kampanii wyborczej krytykowali ruchy LGBT. Teraz konserwatywne organizacje opublikowały raporty nt. źródeł finansowania stowarzyszeń wspierających mniejszości seksualne. Z opublikowanego raportu Fundacji Mamy i Taty wynika, że kluczową organizacją finansującą ruchy LGBT w Polsce jest Fundacja Batorego. Z raportu Fundacji Mamy i Taty wynika, że z grantów Fundacji Batorego korzysta w sumie 20 podmiotów. Fundacja Batorego oprócz przekazywania funduszy, dzieli się swoim know-how w zakresie fundraisingu (proces zdobywania pieniędzy), czy komunikacji (warsztaty, szkolenia). Poszczególne organizacje gromadzą fundusze również za pomocą zbiórek internetowych oraz środki potocznie nazywane funduszami norweskimi. Duża część środków otrzymywanych przez organizacje LGBT pochodzi z zagranicy. Ponadto organizacje finansują swoje działania z darowizn od różnych podmiotów i osób prywatnych oraz z grantów Open Society Foundations (fiindacja założona przez George'a Sorosa). Więcej światła na finansowanie instytucji LGBT znajdujących się w stolicy rzuca raport przygotowany przez organizację Ordo Iuris. Z dokumentu zatytułowanego „Finansowanie warszawskich organizacji LGBT" wynika, że od początku prezydentury Rafała Trzaskowskiego zagwarantowano dla ruchu LGBT kwotę 876 tys. zł (dane udostępnione Ordo Iuris przez warszawski ratusz). Jak podaje Ordo Iuris, w latach 2018-2020 na działalność Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego przeznaczono 231 tys. zł z budżetu Warszawy. Prawie 100 tys. przekazane zostało na działalność Lambda Warszawa - jednego z organizatorów warszawskiej „Parady Równości". Lambda Warszawa w latach 2014-2018 otrzymała również 545 tys. zł na realizaq'ę swoich projektów, m.in. wydarzeń towarzyszących „Paradzie Równości". Niektóre organizacje korzystały też z udostępnionych przez miasto lokali. Według autorów raportu ruch LGBT jest szeroko dotowany przez Unię Europejską. Dla przykładu od 2017 r. zalicza-jące się do niego organizacje otrzymały równowartość prawie 2 min zł. Kluczową organizacją wspierającą ruchy LGBT jest Fundacja Batorego. Duża część środków finansowych pochodzi też z zagranicy Do treści raportów odniosła się Kampania Przeciw Homofobii. Na swojej stronie internetowej odkreśla, że zarówno raport Fundacji Mamy i Taty, jak i Ordo Iuris to „sensacyjny niewypał", bo wszystkie informacje, jakie się wnich znalazły, są już od dawna jawne. „Może zapoznać się z nimi każdy, kto wejdzie na stronę www naszej organizacji. Transparentność to jeden z fundamentów, na których oparta jest działalność Kampanii Przeciw Homofobii, o czym świadczą systematycznie publikowane na naszej stronie raporty i pojawiające się w mediach społecznościowych informacje dotyczące działalności KPH". Kampania Przeciw Homofobii podkreśla, że informacje na temat źródeł finansowania ruchów LGBT są jawne Ostra końcówka kampanii. TYP ujawnia „taśmy Neumanna" Leszek Rudziński leszek.rudzinski@polskapress.pl Warszawa TVP Info ujawniło w piątek zakulisowe rozmowy polityków Platformy Obywatelskiej. Głównym bohaterem nagrań jest szef klubu PO-KO Sławomir Neumann, który w niecenzuralnych słowach mówi m.in. o działaczach partyjnych i wyborcach. Poseł PO uważa, że to polityczny atak PiS. Nagrane spotkanie miało odbyć się pod koniec 2017 r. w biurze Platformy Obywatelskiej w Gdańsku i dotyczyć układania list wyborczych przed wyborami samorządowymi. Sławomir Neumann poruszył temat kandydata na prezydenta Tczewa. Oznajmił, że „rzyga tym Tczewem". - Dlatego, mówiąc szczerze, nie chcę zajmować się Tczewem, bo tam są same p***by, naprawdę -stwierdził parlamentarzysta. Rozmawiano także o prezydencie miasta Mirosławie Pobłockim. Według TVP Info, jego działalnością interesowało się Centralne Biuro Antykorup-cyjne. Sławomir Neumann miał odnieść się do możliwości przedstawienia samorządowcowi aktu oskarżenia. - Sąd to może wypie****ić w kosmos, może to prowadzić trzy lata - Na nagraniach sprzed dwóch lat Sławomir Neumann używa niecenzuralnych słów. Polityk wczoraj za to przeprosił bez znaczenia to jest. (...) Akty oskarżenia będzie miało, moim zdaniem, 60-70 proc. prezydentów miast. Na nikim to nie będzie robiło wrażenia - stwierdził poseł. - Na wybory idą głosować ludzie, którzy g***o się interesują. Niewiedzą, kto jest. I będą widzieli w Polsce atakowanych niepisowskich prezydentów z aktami oskarżenia -mówił polityk PO. Neumann podkreślił, że spodziewa się zarzutów dla Pobłockiego, ale uspokajał, że elektorat Platformy, który jest „antypisowski", nie będzie miał z tym problemu. - Uzna, że to jest k***a atak PiS-u, żeby go zabić. I pójdą jeszcze bardziej na niego. Tak to wygląda. - Pamiętaj: jedna zasada jest dla mnie święta, k***a. Naucz się tego, jak będziesz o czym- kolwiek rozmawiał. Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k***a, jak niepodległości. Jak wyjdziesz z Platformy, to masz problem - słyszymy na nagraniu. Neumann się tłumaczy - To nagranie sprzed dwóch lat, sprzed wyborów samorządowych, gdy rozmawialiśmy o starcie w tamtych wyborach. Mówiłem, że PiS nie cofnie się przed niczym, wykorzystując służbę i prokuraturę do walki z ludźmi opozycji i niestety życie to potwierdziło - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu" Neumann. - W kontekście Tczewa mówię o działaczach Platformy. I tego zdania nie zmieniam. Jeden z tych działaczy został wyrzucony, zresztą ten, który nagrywał. Neumann komentuje również słowa o wyborcach, którzy „g***o się interesują". - Dzisiaj, niestety, ludzie są manipulowani przez propagandę rządową, są poddawali wpływom fakenewsów w internecie i trudno im znaleźć odpowiedź, jak jest naprawdę - mówi przewodniczący klubu PO-KO w Sejmie. - Jedna rzecz, która nie przynosi chluby, to przeklinanie. W rozmowach prywatnych zdarza mi się przeklinać. I za to serdecznie przepraszam wszystkich, których to uraziło. Proszę pamiętać, że to nie była wypowiedź do uszu publicznych, ale słowa wypowiedziane w 3-4-osobowym gronie. Mimo to przepraszam. Z kolei wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta zapowiedział analizę ujawnionych nagrań. Podkreślił, że fragment nagrania, w którym Neumann uspokajał lokalnych działaczy z Tczewa, że do wyborów sądy nie zdążą zająć się sprawami, w których samorządowcy związani z Platformą usłyszeli akty oskarżenia, to „bardzo niepokojące słowa". - W kampanii nie będę zajmowała się taśmami. Polityków ocenią wyborcy przy urnach wyborczych. Nie mamy kolegów, którzy są dla nas obciążeniem - skomentowała Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera. ©® wmmmmmuM Warszawa Dziś Kornel Morawiecki spocznie na Powązkach Ceremonia pogrzebowa marszałka seniora odbędzie się w sobotę o godz. 15.00 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Wcześniej w Katedrze Polowej Wojska Polskiego odbędzie się msza pogrzebowa. W piątek w Sejmie wystawiono trumnę z ciałem marszałka seniora. Tego samego dnia o godz. 19 sprzed pomnika Polskiego Państwa Podziemnego przed Sejmem ruszył kondukt żałobny, w którym mieszkańcy stolicy mogli pożegnać zmarłego. (aip) Warszawa NIK nie publikuje raportu ze względu na Banasia? Najwyższa Izba Kontroli wstrzymuje publikację krytycznego wobec reformy Krajowej Administracji Skarbowej raportu, który uderza wszefa NIK Mariana Banasia -informuje „Rzeczpospolita". Ba-naś - twórca Krajowej Administracji Skarbowej - udał się na bezpłatny urlop po tym, jak dziennikarze programu „Superwizjer" TVN ujawnili, że najemca kamienicy należącej do byłego ministra finansów przekształcają w pensjonat z pokojami „na godziny". (aip) WOrszawa Amerykański serial na podstawie filmu z Polski Polskim filmem „Boże Ciało" zainteresowało się Hollywood. Producent filmu Leszek Bodzak nie chce na razie zdradzać szczegółów na temat rozmów z jego amerykańskim odpowiednikiem. Natomiast wiadomo już, że planowany jest 8-odcinkowy serial, prawdopodobnie dla jednej z platform streamingowych w USA. (ajp) Warszawa Vega: Postać z „Polityki" to nie Misiewicz „Postać grana przez aktora Antoniego Królikowskiego nie jest Bartłomiejem Misiewiczem, a fabuła filmu jest jedynie wizją artystyczną" - oznajmił reżyser na swoim profilu na Facebooku. Podkreślił, że jest katolikiem i żałuje, że „zapędził się w agresji". Jeden z bohaterów filmu Vegi to młody podwładny szefa MON. Wiele osób widziało w tej postaci byłego rzecznika resortu obrony Bartłomieja Misiewicza. Sam Misiewicz zaskarżył twórcę filmu o zniesławienie i żądał wycięcia niektórych scen. Potem jednak wycofał pozew, (aip) Waszyngton Do USA wkrótce polecimy bez wiz Prezydent Donald Trump poinformował, że włączył Polskę do programu ruchu bezwizowego. Było to możliwe, ponieważ liczba odmów przyznania wiz Polakom spadła poniżej 3 procent składanych wniosków. Wiceprezydent USA Mike Pence w czasie wizyty w Polsce na początku września mówił, że Polska jest bliska spełnienia warunków, które zbliżają nas do programu ruchu bezwizowego. - Gdy zakończy się proces certyfikacji, chcemy szybko nominować Polskę do programu Visa Waiver -mówił Pence. W sprawę zniesienia wiz angażowała się również ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Wcześniej mówiła, zniesienie wiz dla Polaków będzie możliwe do końca 2019 r. lub do marca 2020 r. Visa Waiver Program pozwala na pobyt w USA w celach turystycznych lub biznesowych maksymalnie 90 dni bez konieczności ubiegania się o wizę. (aip) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5 6.10.2019 Promocja 07 O i •' ClfiCJ */:.}« ■ '1 mmm. Bilety do nabycia: Głos Pomorza ul. H. Pobożnego 19 Słupsk | sklep Media Markt www.kupbilecik.pl | www.ebilet.pl Głos Pomorza GP 24.pl 08 Informator-kultura Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 5 6.10.2019 Zależy Ci na zwierzakach? Pobiegnij - pomożesz Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapres5.pl Słupsk Po raz kolejny miłośnicy zwierząt pobiegną w biegu charytatywnym. W niedzielę VII Słupski Bieg Charytatywny na rzecz Zwierząt - Pobiegnij - Pomożesz!. Może w nim wziąć udział każdy, nie tylko profesjonalni biegacze. Po raz kolejny w Słupsku odbędzie się bieg charytatywny organizowany przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Zawodnicy do wyboru mają dwie trasy - dookoła stadionu w biegu na 800 metrów oraz bieg na 7 kilometrów w Lasku Północnym. Osoby chcące wystartować w zawodach muszą zapłacić wpisowe w wysokości 30 zł, które przeznaczone będzie na pomoc zwierzakom. Osoby, które nie mają doświadczenia w bieganiu, też mogą wykupić cegiełkę starową i tempem spacerowym symbolicznie przejść dwa okrążenia stadionu. Do wygrania są różne nagrody, a główną z nich jest tradycyjnie rower. Zapisy na bieg rozpoczną się o godzinie 10. Więcej informacji można uzyskać na stronie Słupskiego Biegu Charytatywnego na rzecz Zwierząt naFacebooku. ©® Zawodnicy do wyboru mają dwie trasy - na 800 m i 7 km Milion pomysłów W weekend Antrakcie koncert zespołu KAST, który na początku września wydał swoją debiutancka płytę pt. „Milion pomysłów na siebie". KAST. Inspirację czerpał z takich wykonawców jak Kim Nowak, Voo Voo, Black Sabbath czy Pearl Jam. Członkowie zespołu swoją twórczość określają jako mieszankę stoner rocka i metalu oraz towarzyszącej im energii z klasycznym bluesem. Koncert odbędzie się w sobotę o godz. 20. Bilety w cenie 15-20 zł. (KIS) Retkiktmt* Noc bibliotek Lądowisko Kultury w RedzikoWie zaprasza na Noc Bibliotek w sobotę o godz. 18. Spotkanie rozpocznie się spektaklem „Bajarka Marynia i gadający kogucik" w reżyserii Magdaleny Płenety, które opowiada o tolerancji, przyjaźni, o wartości opowiadania, uwadze oraz dzieleniu się swoją legendą z drugim człowiekiem. Umieszczenie tej opowieści w świecie pełnym naszego rodzimego folkloru, uczy widza, jak ogromną skarbnicą jest nasza kultura, odkrywając przed nim wspaniałe ludowe pieśni, instrumenty, znaki. Po przedstawieniu przyjdzie czas na inne atrakcje - kącik strasznych opowieści, warsztaty plastyczne, grę biblioteczną oraz wróżby na wesoło. (KIS) Słuitsk Tylko jeden dzień W sobotę o godz. 11 w Teatrze Lalki Tęcza spektakl dla dzieci „Tylko jeden dzień", który odpowie na pytanie, jak przeżyć życie, które trwa tylko jeden dzień i czy takie życie jest nadal ważne? Wędrówka głównych bohaterów -Muszki, Lisa i Dzika przeradza się w opowieść o przywiązaniu, przyjaźni i miłości. Bajka w sposób zabawny i lekki porusza trudne tematy. Bilety w cenie 15-20 zł. (KIS) Stryjeńska, letsaance W tym tygodniu inauguracja roku kulturalnego w Domu Kultury w Ustce. W sobotę, 5 października, będzie można obejrzeć tam monodram „Stryjeńska, let's dance, Zofia!" w wykonaniu Doroty Landowskiej. Spektakl powstał z inicjatywy Anny Dudy, która jest autorką dramatu o tym samym tytule. Kooproducentami spektaklu są Stowarzyszenie Artystów Bliski Wschód, Centrum Spotkania Kultur oraz Teatr Muzyczny w Lublinie. Bilety w cenie 40 zł. (KIS) POGODA Krzysztof Ścibor Biuro Calvus^. Pogoda dla Pomorza Pogoda dla Poiski Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 3-4 5-6 NE / 40 km/h 13 11 o Kołobrzeg o Świnoujście o Rewal irpgą Sobota 5.10.2019 Nad Pomorze dociera wilgotne i chłodne powietrze z północy. W ciągu dnia będzie pochmurno z przejaśnieniami i okresami możliwy deszcz. Na termometrach max do 9:11 °C. Wiatr płn.-wsch., silny, zimny i nieprzyjemny. W nocy pogodnie i rześko, rano możliwe są przymrozki. Jutro sporo chmur i po południu możliwy przelotny deszcz. Chłodno, na ! termometrach max do 8:1 0 °C. Wiatr z północy osłabnie. pogodnie - zachmurzenie umiarkowane " przelotny deszcz ciągły deszcz ciągły deszcz i burza przelotny śnieg mgla V marznąca mgła śliska droga marznąca mżawka 19 1°: temp. w dzień m temp. w nocy J temp. wody 1016 hPa ♦ 11 Łeba Q5Bfi Darłowo 0 PFPMEa Sławno [UW "Ustka O SŁUPSK Lębork Wejherowo #•' 9 *1 Uaifuzy Hół __13 aiae0 GDAŃSK Olsztyn 10° 9 ° Poznań 11° 11° & ! Toruń 11° 10° Wrocław 9 ° 10° & i Warszawa 12° 10° JE.....] Karpacz 7 ° 5 ° + ii rzyki Dolne 9 ° 4 ° Zakopane 8 ' 3 ° 1 przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznący deszcz 4 » zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru grubość pokrywy śnieżnej lOllhPa fł ciśnienie i tendencja « smog INFORMATOR KINA Słupsk MuMBdao (Nie)znajomi, sob.godz. 13.30,15.50,18.10, niedz., godz. 13.30,15.50.18.10,21.20; Ad Astra, sob. godz. 21.20, niedz. godz. 17.55; Czarny mercedes, sob., niedz. godz. 16.18.40; Joker, sob., niedz. godz. 11.55,14.35,17.20,20,21.40; Legiony, sob. godz. 13.30,20.45, niedz. godz. ^Polityka, sob., niedz., godz. 13.10,20.15; Rambo: ostatni akrew, sob. 18.30. niedz., godz. 20.45; To: Rozdział 2. sob. godz. 10,20.30, niedz. godz. 11.30,20.30; Poranki: Psi patrol, sob., niedz., godz. 10.30; ArgryBirds2, niedz. godz. 10.15,12.30,14.45,17; Byłsobie piesZ sob., niedz. godz. 10.11.05,12.45,15.10.17.35,19.15; Wyprawa Magellana, sob. godz. 10.45,16.25; niedz. godz. 10.45 Dzięki bogu, sob. godz. 15, niedz. godz. 18; Tpy stoty4sob. godz. 16, niedz. godz. 13; Mowa ptaków, sob. godz. 17.30, niedz. godz. 20.30; Ustka Dełfin Angrybjrds2,sob., niedz. 14.30; Legiony, sob. godz. 16.30, niedz. godz. 20.15; (Nie)znajomi, sob. godz. 20.45, niedz. 16.15; Piłsudski, sob. godz. 18.45. niedz. godz. 18.15 Lębork Fregata Angry birdsZ sob., niedz. godz. 16.18; Joker, sob., niedz. godz. 20 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118000,2219436, PKS59 84242 56; dyżurny ruchu59 8437110; MZK 59 84893 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK59 8621451; Bytów: PKS 59 8222238; Człuchów: PKS59 8342213; Miastko: PKS 59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk _ pt.-niedz. Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 842 4957 Ustka pt. Nadmorska, ul. Marynarki Polskiej 31, tel. 59 8147770; sob. Panaceum, ul. Kopernika 18, tel. 59 81443 67; niedz. Pod Smokie, ul. Kilińskiego 8,tel. 59 81453 95 Bytów_ pt.-niedz„ Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3. tel. 59 822 6645 Miastko pt.-niedz., Nova, ul. Kazimierza Wielkiego 24, tel. 59 8575732 Człuchów pt. Rodzinna, ul. Długosza 5, tel. 59 7212177; sob. Wracam do zdrowia, ul. Plac Wolności 1, tel. 798 002 357; niedz. Dbam o zdrowie, ul. Sobieskiego 1, tel. 736 697 918 Lębork pt.. Dbam o zdrowie, al. Wolności 40, tel. 59 862 83 00; sob., Gemini, al. Wolności 30, tel. 59 863 42 05; niedz. Dr Max, ul. Boh. Monte Casino. tel. 598633422 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczyków 1. informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel.59 81469 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe -5981470 09; Lębork:__ Szpitalny Oddział Ratunkowy59 86330 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 86352 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00; Człuchów: Stacja pogotowia ratunkowego, tel. 59 83453 09 WAŻNE NIEBIESKA LINIA Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie, tel. 59 848 0111.801120 002; Słupsk: PoBqa997;ul. Reymonta, tel. 59 848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986;5984332T7; Straż Gminna598485997; Urząd Gehy-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanafizacyjne994; Straż Miejska alarm 98& Ustka 5981467 61697696498; Bytów S98222569; KULTURA Nowy Teatr, ul. Lutosławskiego 1, tel. 59 846 70 00; Filharmonia Sinfonia Baltica, ul. Jana Pawła II3, tel. 59 842 3839; TeatrTęcza, ul. Waryńskiego 2, tel. 59 84239 35; Teatr Rondo. ul. Niedziałkowskiego 5a, tel. 59 8426349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, tel. 59 845 6441; Emcek. al. 3 Maja 22, tel. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 598405838. USŁUGI POGRZEBOWE_ Kalla, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196,601 928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń tel. (24h/dobę) telefon 502525 005 lub 59 8411315, ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15. całodobowo: tel. 59842 98 91,6016637%. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo),tel.59 8428495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. /1fktyl, TAXI SN . hydraul. wod. kan. 515-708-887 HYDRAULICZNE, tel. 607-703-135. MONTAŻOWE NAPRAWA okien, wymiana uszczelek, 692-646-566. SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. ■ ROLNICZE ■ TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl PRZEPROWADZKI 609675935 przeprowadzki/transport Rolnicze MASZYNY ROLNICZE KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 602 811423. Towarzyskie AKTYWNA dojrzała. 507-719-333. GK REKLAMA_009360764 | BURMISTRZ POŁCZYNA-ZDROJU | informuje, że na tablicy ogłoszeń l rzędu Miejskiego w Polezynie-Zdroju przy PI. Wolności .1-4 oraz na stronie internetowej zostały opublikowane wykazy nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży w trybie bezprzetargowym na rzecz najemców : lokal mieszkalny nr 8 w miejscowości Wardyń Dolny 10; lokal mieszkalny nr 4 w miejscowości Tychówko 9. umig.polczynzdroj .ibip.pl REKLAMA_009360919 BURMISTRZ POŁCZYNA-ZDROJU informuje, że na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Polezynie-Zdroju przy PI. Wolności 3-4 oraz na stronie internetowej zostały opublikowane wykazy nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży: 1) w trybie przetargowym: - działka nr 120/17 o pow. 0,0436 ha, położona w obrębie 006 Połczyna-Zdroju 2) w trybie bezprzetargowym na rzecz najemców: - lokal mieszkalny, ul. Targowa 3/2 w Połczynie-Zdroju; - lokal mieszkalny, ul. Powstańców Warszawskich 4A/2 w Połczynie-Zdroju; - lokal mieszkalny, ul. Demokracji 15/1 w Połczynie-Zdroju; - lokal mieszkalny, ul. Chopina 4/11 w Połczynie-Zdroju; - lokal mieszkalny, ul. Grunwaldzka 23/9 w Połczynie-Zdroju; - lokal mieszkalny Redło 71/5 gm. Połczyn-Zdrój. umig.polczynzdroj.ibip.pl Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, siawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@ipolskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. umiii Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, teł. 94 347 35 27 Dyrektor (Mami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 94 3473512 Prenumerata. teL 94 340II14 Głos Koszafriski-wwKgk24.pl ul. Mickiewicza 24,75-004 KoszalinM 94 347 35 99, fax 94 347 35 40, tel. reklama 94 347 3512, redakqa.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza-wwwgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama 059 848 8101, redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński- wwwgs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 91433 48 64, tel. reklama914813392, redakqa.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13,78-100 Kołobrzeg teł. 94 3?4 50 80, fax 94 3527149 Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 37423 89 / Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 915784728, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem ' zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresd, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci.iwzgodzie z postanowieniami ninięszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP PC POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z 0.0. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Swiąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz ZIEMIA pod trawnik, kamień do drenażu, piasek płukany, pospólka (Koszalin i okolice) tel. 94 3140084 MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO komink opałowe 601220328 CYKLINOWANIE bezpyłowe 884912222 CYKLINOWANIE bezpyłowe, lakierowanie,olejowanie, strukturyzacja 696-727-338 Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.10.2019 Sport 11 Nasz olbrzym przegrał z łokciem. Bukowiecki i sztafeta po medale Jakub Guder Lekkoatletyka Konrad Bukowiecki i sztafeta 4x400m kobiet to ostatnie poważne szanse Polaków na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Dausze. Liczymy też na dobry występ Marcina Lewandowskiego. W sobotnim finale rzutu młotem liczyliśmy na udział przynajmniej dwóch naszych zawodników. Zobaczymy w nim jednak tylko Konrada Bukowieckiego. Niestety - długi sezon okazał się zbyt morderczy dla naszego mistrza Europy Michała Haratyka, który dość niespodziewanie odpadł już w kwalifikacjach. Podobnie jak Jakub Szyszkowsła. - Mam ucisk na nerw w łokciu. Do naprawy jest też nadgarstek. Z tym bólem pchnąłem nawet rekord Polski, ale wtedy nie burzył on mojego treningu. Ostatnie dwa miesiące były bardzo ciężkie. Ucisk na nerw - to bardzo boli. Będą potrzebne zabiegi medyczne. 7 października wracam do Polski i dzień później zaczynam załatwiać lekarzy - tłumaczył Haratyk, który w czwartek pchnął tylko20,52. Minimum kwalifikacyjne wynosiło 20,90. Polak narzekał też na śliskie koło. Już pierwszą próbą awans zapewnił sobie Bukowiecki, który potwierdził swoją dobrą formę. We wrześniu regularnie pchał w granicach 22 metrów. Niewykluczone, że wynik na tym poziomie będzie niezbędny, by myśleć o podium mistrzostw świata. - Cieszę się, że już w pierwszym pchnięciu udało mi się Aniołki Matusińskiego dwa lata temu na MŚ zdobyły brąz wypełnić minimum, a to nie było pchnięcie dobre technicznie - stwierdził nasz zawodnik, który przyznaje, że nie pamięta zawodów, w których tak szybko dostałby się do finału. Trochę nietypowo organizatorzy między eliminacjami a konkursem finałowym zaplanowali dzień przerwy. Bukowiecki twierdzi jednak, że nie będzie to dla niego problem. - Nie jest to dla mnie problemem. Wystarczy spojrzeć na ostatnie starty. W Karpaczu pchnąłem 21,99 i po dniu przerwy ustanowiłem rekord życiowy 22,25 na Memoriale Kamili Skolimowskiej w Chorzowie - przypomniał. Także w sobotę drogę po medal rozpocznie nasza żeńska sztafeta 4x400 m. Nie wiadomo jeszcze, w jakim składzie pobiegniemy w półfinale, bo Justyna Święty-Ersetic i Iga Baumgart-Witan mają już w nogach po cztery starty. Obie pojawiły się raz w sztafecie mieszanej i dotarły do finału rywalizacji indywidualnej. Tu co prawda zajęły dwa ostatnie miejsca, ale poziom kobiecych 400 metrów był w tym roku nieziemski - aby mieć medal, trzeba było zejść do granicy 49,50 sekundy, a czas zwyciężczyni - reprezentującej Bahrajn Salwy Eid Naser - to trzeci rezultat w historii tej dyscypliny. Poprzednio tak szybko kobieta biegała 34 lata temu. Z awansem do półfinału na 1500 m nie miał problemu Marcin Lewandowski. Na co go stać? No cóż, jeśli bieg od po- czątku nie będzie bardzo szybki, to na wszystko... Wczorajszy dzień w Dausze dla polskich kibiców był dniem odpoczynku. Pasjonowaliśmy się tylko występem wspomnianego Lewandowskiego (półfinał, finał w niedzielę) oraz rywalizacją Dawid Tomali w chodzie na 20 km. MŚ w lekkoatletyce 2019 FINAŁY - czwartek 3 JO. Minięcie kulą kobiet 1. Lijiao Gong (CHN) 19.55,2. Danniel Thomas-Dodo (JAM) 19.47,3. Christina Schwanitz (GER) 19.17,10. Paulina Guba (POL) 18.02.400m kobiet 1. Salwa Eid Naser (BRN) 48.14,2. Shaunae Miller-Uibo (BAH) 4837,3. Shericka Jackson (JAM) 49.47,7. Justyna Święty-Ersetic (POL) 50.95,8. Iga Baumgart-Witan (POL) 51.29. Dziesiędobój: 1. Niklas Kaul (GER) 8691,2. Maicel Uibo (EST) 8604,3. Damian Warner (CAN) 8529,12. Paweł Wiesiołek (POL) 8064. Sobot%5J0 15.30 - Oszczp, mężczyźni, kwal. A (Krukowski) 16.15 -100 m ppł, kobiety, I runda (Kołeczek) 16.50 - Skok w dal, kobiety, kwal. A+B 17.00 - Oszczep, mężczyźni, kwal. B (Krukowski) 18.55 -4x400m, kobiety, I runda (Baumgart- Wtain, Kiełbasińska, Święty-Ersetic, Gaworska, Hołub-Kowalik, Wyciszkiewicz) 19.05 - Kula, mężczyźni, finał (Bukowiecki) 19.25 -4x400m, mężczyźni, I runda 19.35-Trójskok, kobiety, finał 19.55 - 1500m, kobiety, finał 20.25 -5000m, kobiety, finał 21.05 -4x100m, kobiety, finał 21.15 - 4x100m, mężczyźni, finał 22.59 - maraton, mężczyźni, finał Niedziela. 6J0 18.05 - lOOm ppł, kobiety, półfinały (ew. Kołeczek) 18.15 - Skok w dal, kobiety, finał 18.40 - 1500m, mężczyźni, finał(ew. Lewandowski) 18.55 - Oszczep, mężczyźni, finał (ew. Krukowski) 19.00 -10 OOOm, mężczyźni, finał 19.50 - 100m ppł, kobiety, finał (ew. Kołeczek) 20.15 - 4x400m, kobiety, finał (ew. Baumgart-Wtain, Kiełbasińska, Święty-Ersetic, Gaworska, Hołub-Kowalik, Wyciszkiewicz) 20.30 -4x400m, mężczyźni, finał. * Piątkowe finały zakończyły się po zamknięciu gazety. Transmisje z MŚ w Eurosporcie oraz na kanałach TVP. ©® E£ Zdaniem Vitala Heynena nasi rywale zasłużenie wygrali Amerykanie za mocni. Pierwsza porażka Polski Skttiktmka Mateusz Skrzyński redakqa@polskapress.pl W trzecim meczu Pucharu Świata w Japonii Polacy przegrali ze Stanami Zjednoczonymi 13(19:25,20:25.26:24. 25-27). Tym samym medaliści mistrzostw Europy ponieśli pierwszą porażkę w turnieju. Mecz z USAmiałbyć dla nas pierwszym poważnym sprawdzianem podczas Pucharu Świata. Także okazją, by na boisku zaprezentowali się brązowi medaliści mistrzostw Europy, którzy wpo-przednich meczach odpoczywali. Mimo to Polska wygrała z Tunezją3:0 i Japonią3:l. Pierwszego seta lepiej rozpoczęli Biało-Czerwoni, ale od stanu 15:15 Amerykanie zaczęli uciekać Wręcz nie do zatrzymania w drużynie rywali był Matthew Anderson. Drugą partię zdecydowanie lepiej rozpoczęli Polacy i wydawało się, żemożebyćto set przełomowy. Siatkarze VitalaHeyne-na prowadzili nawet 7:2, ale od tego momentu znów zaczęli popełniać Wędy. W końcówce znów Amerykanie odjechali. W trzeciej odsłonie gra była niezwykle zacięta i wyrównana. Na początku zatrzymani zostali Bartosz Kurek i Mateusz Bieniek, jednaktoniepodłamało naszych Niedziela hitów piłkarskich we Włoszech i w Hiszpanii PHka nożna Bolesław Groszek redakcja@polskatimes.pl Spotkania Interu Mediolan zJuventusem oraz Barcelony z Sevillą to dwa najciekawsze starcia weekendu. Czy wielkie hity nie zawiodą kibiców? W ten weekend oczy wszystkich kibiców powinny być zwrócone na Serie A. W niedzielę o godzinie 20.45 Inter Mediolan zmierzy się z Juven-tusem i potwierdzi lub zaprzeczy swoim aspiracjom do tytułu mistrzowskiego. Derby dTtalia od dawna nie były tak ciekawe. Stara Dama miała monopol na zwyciężanie w lidze, natomiast Nerazzurri nawet nie przypominali zespołu, który wiatach2005/2010 aż pięć razy z rzędu sięgał po scudetto. W tym sezonie sytuacja jest jednak zgoła inna, bo hegemonowi rękawicę rzucił Antonio Conte. Włoch przybył na San Siro latem i odmienił drużynę z Lombardii. Inter jako jeden z dwóch zespołów w 5 najlepszych ligach Europy zanotował komplet zwycięstw od początku sezonu, a co ważniejsze, znów przyjemnie patrzy się na grę tej drużyny. W środę Włosi przegrali co prawda na wyjeździe 1:2 z Barceloną w Lidze Mistrzów, ale pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Czemu nie mieliby więc zapunktować u siebie z Juventusem? Przed meczem warto wrócić jeszcze do osoby trenera Conte, dla którego będzie to niezwykle emocjonalne starcie. Włoch spędził przecież w Juventusie 13 lat jako piłkarz i kolejne trzy lata jako trener. Teraz stanie po przeciwnej stronie barykady. Transmisja meczu na kanale ElevenSportsl. Dla kibiców zniechęconych do Calcio na ratunek przychodzi La Liga z hitem kolejki. W niedziele o 21 Barcelona podejmie na własnym stadionie Sevillę i będzie gonił Real Madryt, który jest liderem tabeli, a dzień wcześniej zagra z sensacją tego sezonu - Granadą. Przed meczem z Andaluzyj-czykami fani Blaugrany mogą nieco odetchnąć, bo spotkanie będzie rozgrywane na Camp Nou. Obecna kampania ligowa to dwie różne Barcelony - ta, która gra na wyjeździe i tylko raz wygrała w delegacji, oraz ta, która na swoim stadionie ma komplet punktów. Ponadto piłkarze Sevi]li fatalnie radzą sobie w Katalonii. Ostatni raz, gdy wygrali w lidze na terenie obecnego mistrza Hiszpanii, miał miejsce w2002 roku, gdy w zespole Barcy biegali jeszcze Frank de Boer, Patrick Kluivert czy Marc Overmars. Jeszcze większe problemyniż Barcelona zgrą nawyjazdach ma Manchester United. Czerwone Diabły czekają na zwycięstwo na obcym terenie od marca tego roku i pamiętnego starcia z Paris Saint-Germain wLM. W tej kolejce Premier League MU zagra z Newcastle. ©® reprezentantów. Polacy opanowali nerwy i wygrali po emocjonującej końcówce na przewagi 26:24. Czwarty set wyglądał podobnie jak poprzedni. Znów zadecydowała końcówka i gra na przewagi. Być może przełomową obroną dla losów tego spotkania popisał się Thomas Jaeschke, który przy okazji nabawił się kontuzji barku. Seta zakończył atak Andersona - Polska przegrała do 25 i w całym meczu 1:3. - Amerykanie zasłużyli na zwycięstwo, grali agresywniej od nas. To było jak mecz piłkarski, który ma dwie połowy. Rywale dominowali w pierwszej części, a w drugiej wróciliśmy do gry iniemal doprowadziliśmy do tie-breaka. Dokonałem zmian w porównaniu z wcześniejszymi spotkaniami, ale wciąż brakuje nam kilku zawodników - oznajmił Vi-talHeynen. Pod nieobecność Michała Kubiaka obowiązki kapitana reprezentacji Polski przejął Bartosz Kurek. - To długi turniej i musimy wyciągnąć wnioskiztego meczu. Jednocześnie nie możemy za długogorozpamiętywaćitrzeba się skupić na kolejnych spotkaniach - oznajmił atakujący. W sobotę o godz. 5.30 czasu polskiego Biało-Czerwoni zagrają z Argentyną. Transmisje z Pucharu Świata można oglądać na antenach Polsatu Sport. ©® LOTTO Piątek. 04.10 multimulti - godz. 14.00 7,10,13,16,25.30,35,38,41,42,49, 51,52.53.54,60,68,73,79,80+52 kaskada 1.2,3,7,9.11,13,14,15.17.19,23 Czwartek. 03.10 multi multi - godz. 21.40 2.4,10.18.19.20,27.28,29.33,38, 39.40,42,44,49,57,59,62,77+77 kaskada 1,2.1.8.10.13.14.16.19,22,23,24 ekstra pensja 4,12,17,22,31+1 ekstra premia 9,13,14,25,30+1 lotto 1,6,16,19,20,30 lotto plus 3,5,7,17,21,41 mini lotto 5,22,28,32,42 (STEN) .12 PWkanożna Mecze naszych drużyn czwartoligowych W dziesiątej kolejce rundy jesiennej w IV lidze sezonu 2019/2020 w sobotę (5 października) spotkają się na stadionie (ul. Zielona) w Słupsku Gryf - Pogoń Lębork (godz. 13), na boisku (ul. Sportowa) w Ustce Jantar - Wikęd Luzino (16); w niedzielę (6 października) w Lipnicy dojdzie do meczu Lipniczanka - Kaszubia Kościerzyna (16). (fen) PHku nożna Gry słupskiej okręgówki W sobotę zmierzą się :Sparta Sycewice - Sokół (13, na stadionie w Pęplinie), Piast Człuchów -Barton (14, OSiR - ul. Szkolna), Chrobry Charbrowo - MKS Debrzno (14), Start Miastko - Karol (15), Echo Biesowice - Anioły (16); mecze w niedzielę: GTS Czarna Dąbrówka - Kaszubia (13), Zawisza Borzytuchom - Jantaria (14), Myśliwiec Tuchomie -Bytovia II Bytów (16). (fen) P&kanożna Spotkania w klasie A Granie wgrupiel-sobota: Błękitni Główczyce - Polonez (godz. 15.30), Stal Jezierzyce - Garbarnia (16), KS Włynkówko - Słupia Kobylnica (16), Unison Machowino - KS Damnica (16), Szansa Siemianice - Wybrzeże (16); niedziela: Sokół Szczypkowice - Rowokół (12), Słupia Charnowo - Pomorze (15). Mecze wgrupie II - sobota: Zenit Redkowice - Brda (15), Grom Nakla - Dolina (15), Leśnik Cewice - Sparta (15); niedziela: Orkan Gostkowo - Magie (13), Victoria Dąbrówka - Arkonia (13), Skotawa Budowo - Pogoń II (14), Czarni Czarne: LKSŁebunia (15). (fen) PUkamńna Gry w słupskiej klasie B Grupa I - sobota: Skotawia Dębnica Kaszubska - Start Łebień (15); niedziela: Gryf II Słupsk - Victoria Słupsk (11, stadion przy ul. Zielonej), KS II Damnica - Granit (14), KS Zaleskie - Sokół (14). Grupa II -sobota: Lider Rychnowy- Błękitni (16); niedziela: Baza 44 Siemirowice - Granit (11, boisko w Maszewie), SSPN Malczkowo/ Łupawa - WKS Nożyno (14), GKS Kołczygłowy - Urania (14), Piast II Człuchów - Kaszubia II (14). (FEN) Szach\ Ósmy turniej w Słupsku M W niedzielę (6.10) o godz. 10 będzie ósmy turniej szachowy w ramach VII Grand Prix Słupska. Gry na 64 polach w świetlicy Polskiego Związku Niewidomych przy al. H. Sienkiewicza w Słupsku. Zapisy 15 minut przed grą. (fen) Ijwknatetfka Pobiegną dla zwierząt VII Słupski Bieg Charytatywny na Rzecz Zwierząt w niedzielę na stadionie 650-lecia w Słupsku. 010.40 start biegu na 800 m, a o Tl bieg na 7 km. (sten) flHNi ^ v :r: Bezpłatny dodatek do gazety. Sobota, 5 października 2019 r. czyli pyszny obiadzlasu Od gangstera, przez lekarza, księdza aż do przedwojennego mecenasa STR.14 Wypalenie zawodowe mm i8§S 02 rodzinny mvie Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.10.2019 Anna Czemy-Marecka fr^f 4Ś M Z KOSZYKIEM PO BOROWIKI Witamy w weekend Grzybobranie Nie mam kiedy jechać na grzyby - pożaliłam się bratu. Od czego jednak jest rodzina. Już dzień później dostałam od niego torbę pełną podgrzybków i drugą z gąskami, a potem całą skrzynię różnych grzybów. Ususzone czekają w zamkniętych pojemnikach, uduszone w słoikach. Z grzybowego głodu w tym roku więc nie umrę. A jak z tym o was? Przecież grzybobranie obok grillowania jest ulubionym zajęciem Polaków. Z badań przeprowadzonych przez CBOS w ubiegłym roku wynika, że aż 77 proc. respondentów deklaruje, że była kiedyś na grzybobraniu, a 43 proc. zbierało grzyby w ostatnim czasie. Ankietowani, którzy uczestniczyli w grzybobraniach, najczęściej deklarują, że oddawali się temu zajęciu w miarę regularnie. 67 proc. respondentów podczas sezonu bywało na grzybach co najmniej 2-3 razy w miesiącu, przy czym dwie piąte - 40 proc. - uczestniczyło w grzybobraniach nie rzadziej niż raz w tygodniu. Częstość chodzenia na grzyby związana jest głównie z wiekiem badanych - im są starsi, tym częściej oddają się temu zajęciu. CBOS w badaniu zapytało też, jakie gatunki grzybów leśnych preferują Polacy. Spośród tych, które rosną w polskich lasach, bezapelacyjnie największym zainteresowaniem amatorów owoców runa leśnego cieszą się borowiki - tak zadeklarowało 80 proc. badanych. W dzisiejszym „Magazynie Rodzinnym" na stronach kulinarnych publikujemy mnóstwo porad i przepisów na dania nie tylko z borowików. Smacznego! Na stronie 6 mamy natomiast temat związany z wypaleniem zawodowym. Jaki ma to wpływ na relacje w rodzinie i dlaczego dotyka coraz częściej coraz młodszych ludzi? To między innymi pytania, na które szukała odpowiedzi w rozmowie z ekspertem. Zapraszam też do lektury innych artykułów, życzę miłego weekendu (może na grzyby?) i do zobaczenia za tydzień. ZAPYTAJ LEKARZA Głośno jest na temat coraz częstszego występowania nowotworów. Domyślam się. że jest to związane z obecnym stylem życia. Na co warto uważać w diecie, aby nie zwiększyć ryzyka? SPECJALISTA RADZI: W* Oszacowano, że nie-Xj prawidłowa dieta, głównie z powodu wysokiego spożycia tłuszczów nasyconych i cukrów prostych, oraz nadmierna masa ciała, odpowiadają w ponad 30 procentach za powstawanie nowotworów. Literatura dowodzi, że nadmierna masa ciała wiąże się z podwyższonym ryzykiem raka żołądka, trzustki, wątroby, jelita grubego. Zachorowalność na raka jelita grubego zwiększają mięso czerwone (wołowina, wieprzowina, baranina), przetworzone, które jest poddawane marynowaniu, wędzeniu, soleniu, lub zawierające dodatki konserwujące. Nadmiar soli w diecie może zwiększać ryzyko raka żołądka, a żywność zawierająca aflatoksyny (spleśniałe ziarna zbóż, orzechy) - raka wątroby. Dodatkowo doaterogennie mogą działać substancje powstające w czasie przetwórstwa żywności lub podczas przygotowywania potraw. Wymienić możemy pleśnie obecne w spleśniałych ziarnach zbóż użytych do wypieku pieczywa, akrylany, które powstają podczas wędzenia, długiego grillowania czy smażenia mięsa, oraz azotany i azotyny używane do konserwowania wędlin, mięsa czy serów dojrzewających. w diecie powinny znaleźć się: mięso drobiowe, mięso z królika, cielęcina, ryby, oleje roślinne oraz orzechy i nasiona. Głównym źródłem tłuszczów powinny być właśnie ryby oraz oleje roślinne (na przykład olej rzepakowy bezerukowy, oliwa z oliwek, olej lniany). Dostarczają one cennych dla organizmu wielonienasyconych kwasów z rodziny omega-3, które wykazują zdolności zmniejszania stanu zapalnego. Kamila Sobaś. ekspert do spraw żywienia Zamroziłam sporo jagód zebranych w czasie lata. Czy faktycznie warto często spoży-wać te owoce? r . SPECJALISTA RADZI: V/® To sezonowe owoce, 13 a takie doceniać powinniśmy szczególnie, bo do świeżych nie mamy dostępu przez cały rok. Są pomocne w przypadku chorób układu pokarmowego -świeża jagoda podziała dobrze na zaparcia, suszona będzie dobra na biegunkę. Są źródłem antyoksydantów, zawierają wiele antocyjanów, które pozytywnie wpływają na nasz wzrok. Jagody mają też działanie przeciwwirusowe i prze-- ciwbakteryjne, w związku z czym wspomagają leczenie infekcji dróg moczowych. Warto podkreślić, że w połączeniu z dobrze zbilansowaną dietą będą pomagały w obniżeniu poziomu cukru we krwi, a także cholesterolu. Poda-wajmyje wpostaci jak najmniej przetworzonej, najlepiej surowej. Możemy dodać jagody do jogurtów naturalnych, pomieszać z innymi owocami, by były słodsze. Pyszne są placuszki z jajka, bananów i jagód, puddingi na bazie kaszy jaglanej czy z dodatkiem nasion chia, pierogi czy makaron z jagodami -do ich przygotowania warto użyć innych mąk niż pszenna. Polecam też przetwory z ja- gód. Te dzięki sporej ilości kwasów organicznych będą odporne na rozwój bakterii. Edyta Leźnicka. dietetyk kliniczny Moja siostra choruje na nowotwór jelita grubego. Czy to częsta choroba? LEKARZ RADZI: W^, Uważa się, że rak je- X) lita grubego stanowi epidemię XXI wieku. Zgodnie z najnowszymi danymi epidemiologicznymi, w niektórych regionach Polski wzrost zachorowań na nowotwory złośliwe jelita grubego w ciągu 40 lat wyniósł aż 400 procent. Rocznie w Polsce notujemy już ponad 17 tysięcy zachorowań. W przypadku nowotworu jelita grubego wyróżniamy dwa zasadnicze rodzaje kliniczno-anato-miczne - rak okrężnicy oraz rak odbytnicy. Ten drugi jest cięższą chorobą i trudniejszą w leczeniu. Jeśli mówimy o raku okrężnicy - wczesne stadium choroby leczy się endoskopowo. Bardziej zaawansowane stadia wymagają jednak leczenia resekcyjnego - chirurgicznego wycięcia odpowiedniego odcinka jelita grubego. Profesor Stanisław Głuszek. chirurg RflGME? ćm.fagd Światowy Dzień Onkologii Przypada 4 października. Każdego roku na raka odchodzą ludzie z naszego otoczenia. Ta paskudna choroba jest jednak do pokonania, jeśli zostanie zdiagnozowana we wczesnej fazie. Światowy Dzień Onkologii jest dobrą okazją, by zachęcać wszystkich do badań profilaktycznych. Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego Obchodzony jest 10 października. Święto zostało ustanowione w1992 roku przez Światową Federację Zdrowia Psychicznego. Jego celem jest zwrócenie uwagi na dbałość o zdrowie psychiczne, pomoc osobom chorym z naszego otoczenia, ulepszania opieki medycznej nad chorymi psychicznie i na wszystkie sprawy dotyczące zaburzeń psychicznych. Coroczne obchody święta odbywają się pod danym hasłem -w 2013 roku „Zdrowie psychiczne i seniorzy", w 2014 - .Życie ze schizofrenią", a w 2015 „Godność w zdrowiu psychicznym". „Pełny dobrostan fizyczny, psychiczny i społeczny człowieka". Tak zdrowie psychiczne definiuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). (mg) Z HISTORII Lecznicze właściwości elektryczności Rzymski lekarz Scriboniusbył pierwszym, który poznał lecznicze właściwości elektryczności, w roku 48 przed Chrystusem zalecał onbowiem patentom, cierpiącym na reumatyzm lub uporczywe bóle głowy, przykładanie drętwy, której siłę elektryczną dokładnie zbadał. Pierwszy aparat elektryczny został zastosowany dla celów leczniczych w roku1744. Pierwsze sztuczne oko Pierwszy dokładny opis wstawienia człowiekowi sztucznego oka zawdzięczamy słynnemu chirurgowi francuskiemu Ambrożemu Pare. w r. 1561 wstawił on oko z emalii i złota, nadając mu barwy naturalne. Pare nie podaje się jednak za wynalazcę takiego i nie twierdzi wcale, jakoby był on czymś nowym w medycynie. Sezonowe przygnębienie czy depresja? Poznaj różnicę i nie daj się pokonać poważnej chorobie Jesienne i zimowe miesiące sprzyjają spadkom nastroju. Kiedy dni stają się coraz krótsze, zaczyna nas ogarniać jesienny smutek Przygnębienie a depresja Paula Goszczyńska paula.goszczyTEla@polskapress.pl Życie człowieka zawsze było mocno związane z naturą. Wiosenne i letnie miesiące sprzyjały zdobywaniu pożywienia. wzmożonej pracy, częstszym kontaktom towarzyskim. Natomiast jesienią i zimą, kiedy przyroda zamiera. a dzień staje się krótszy. mniej było pracy, a tempo życia także naturalnie ulegało ograniczeniu. Człowiek miał spowolniony metabolizm. przygotowywał się do przetrwania zimy. My dzisiaj nie możemy sobie pozwolić na takie zwolnienie tempa, musimy pracować więcej, wydajniej. Jesienne i zimowe miesiące sprzyjają spadkom nastroju. Za główny czynnik uznaje się niedobór światła słonecznego docierającego do naszych oczu, co wpływa na sposób funkcjonowania różnych struktur mózgo- mm decyzja ZAWALCZ Z DEPRESJA W leczeniu depresji niezbędna jest wizyta u specjalisty. Pomocne są leki antydepresyjne i psychoterapia, spacery w południe, wyjazdy do cieplejszych krajów. Bardzo ważna jest dieta, spożywanie produktów bogatych w magnez i witaminę B wzmacniających układ nerwowy. Korzystne są ryby, ponieważ zawarte w nich tłuszcze sprzyjają syntezie serotoniny, zwanej też hormonem szczęścia. Regularne zjadanie ciepłych posiłków ma działanie uspokajające i wyciszające. Można też skorzystać z fototerapii z wykorzystaniem specjalnych do tego celu lamp fluorescencyjnych. wych. Kiedy niebo jest pochmurne, dni stają się coraz krótsze, wieją wiatry, zaczyna nas ogarniać jesienny smutek. Robimy się przygnębieni i zmęczeni, rano niechętnie wstajemy z łóżek. Pod wpływem promieni słonecznych produkowane są hormony odpowiedzialne za nasze samopoczucie. Brak światła powoduje zwiększone wydzielanie melatoniny - tak zwanego hormonu snu, przez co czujemy się senm 1 zmęczeni. Obniża się także poziom serotoniny odpowiedzialny za dobry nastrój. Nie należy jednak mylić sezonowego przygnębienia z objawami depresji. Przygnębienie trwa maksymalnie przez kilka tygodni i związane jest bezpośrednio ze zmianą pogody. Depresja z kolei odbiera nam całą radość życia, upośledza myślenie, koncentrację, czasem wykonywanie najprostszych czynności. Powoduje, że nie chce nam się żyć. Bywa groźna, bo może skończyć się popełnieniem samobójstwa. w zaawansowanej depresji, która często wymaga leczenia farmakologicznego, nie jesteśmy w stanie w ogóle pracować. Ponadto możemy stać się rozdrażnieni, przygnębieni, mało rozmowni. Osoba, która na nią zapadła, musi otrzymać szybkie i konkretne wsparcie. Często chory na depresję nawet nie rozumie tego, co się z nim dzieje, dlatego bliska osoba, ktoś z rodziny, przyjaciel powinien koniecznie pójść z nim do psychiatry. Co może być konsekwencją nieleczonej depresji? Nadużywanie alkoholu lub narkotyków, okresowe nadmierne objadanie się, przybieranie na wadze, obniżenie odporności organizmu i związane z tym częste infekcje. Także osłabienie libido, nadmierna senność. Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 5 6.10.2019 rodzinny zdrowie 03 Przeszczep szpiku. Co warto wiedzieć, zanim zostaniesz dawcą ni U\U KJ sób z nowotworem krwi szanse znalezienia dawcy i pokonanie choroby są fe. Wzrastają z liczbą osób, które znajdują się w bazie dawców Zdrowie Martyna Jaros martyna.jaros@polskapres5.pl Dla osób z nowotworem krwi szanse znalezienia odpowiedniego dawcy i pokonanie choroby są bardzo małe - wzrastają wraz z liczbą osób. które znajdują się w bazie potencjalnych dawców. Zostanie potencjalnym dawcą zajmuje mniej niż 5 minut. Niewiele jednak mówi się o tym, jak wygląda proces prowadzący do oddania szpiku kostnego lub komórek macierzystych dla osoby chorej na nowotwór krwi! Jestem dawcą. I co dalej? „Bliźniakami genetycznymi" są osoby, których antygeny zgodności tkankowej są do siebie bardzo podobne, dzięki czemu szansa na przyjęcie przeszczepu przez biorcę jest wysoka. O byciu odpowiednim kandydatem faktyczni dawcy dowiadywali się z otrzymanej telefonicznie lub mejlowo wiadomości. Wielu z nich miało wówczas mieszane uczucia, jednak przeważała jedna myśl: mogę uratować życie innej osobie! Podczas rozmowy przedstawiciel kliniki wypytuje potencjalnego dawcę o dostępność w najbliższym czasie oraz aktualny stan zdrowia. Gdy zostanie potwierdzona gotowość do oddania szpiku, na pocztę elektroniczną lub pocztą tradycyjną zostanie wysłana ankieta medyczna. Kolejnym krokiem jest oddanie kilku mililitrów krwi w celu określenia grupy krwi oraz wykluczenia ewentualnych chorób zakaźnych lub zaburzeń w organizmie, które mogą wykluczyć potencjalnego dawcę. Od momentu otrzymania informacji o stwierdzeniu zgodności, do pobrania materiału mija od l do 3 miesięcy. W tym czasie dawca ma za zadanie wyko- I Właściwe pobranie komórek macierzystych z krwi odbywa się w szpitalu i trwa około 4-5 godzin nać liczne badania: morfologię krwi, badania biochemiczne, wirusologiczne, ogólne badanie moczu, a także EKG, RTG klatki piersiowej, USG jamy brzusznej. Gdy wszystkie wyniki okażą się prawidłowe - potencjalny dawca zostaje zakwalifikowany do pobrania. Odbędzie się ono po 2-3 tygodniach od badań. Istnieją dwie metody, by uratować życie! W 80 procentach przypadków pobranie krwiotwórczych komórek macierzystych odbywa się poprzez filtrowanie krwi obwodowej. Pozostałe 20 procent to pobrania z talerza kości biodrowej. Przed pobraniem krwi dawca przez 4 dni przyjmuje zastrzyki z czynnikiem wzrostu, które większość dawców podaje sobie samodzielnie. Zastrzyki mają na celu zwiększenie w organizmie produkcji komórek macierzystych. W tym czasie mogą wystąpić objawy grypopodobne, bóle głowy i mięśni. Właściwe pobranie komórek macierzystych z krwi odbywa się w szpitalu i trwa około 4-5 godzin. Procedura przypomina oddawanie krwi w stacjach krwiodawstwa. W obie ręce dawcy zostają wkłute wenflony. Z jednej ręki krew wypływa, dostaje się do specjalnej maszyny, w której żostają odseparowane komórki macierzyste, a pozostała część krwi wraca do organizmu drugim wejściem. Zdarza się, że zabieg musi zostać powtórzony, gdyż podczas pierwszego pobrania, okazało się, że organizm wyprodukował niewystarczającą ilość komórek. Drugą metodą, bardziej inwazyjną, jest pobranie szpiku z talerza kości biodrowej. W tym przypadku konieczna jest 2-3-dniowa hospitalizacja. Dawca trafia na oddział dzień przed pobraniem. Szpik pobierany jest z talerza kości biodrowej przy użyciu specjalnej, długiej igły. W czasie zabiegu dawca pozostaje w znieczuleniu ogólnym (narkozie). Pobrany zostaje litr krwi ze szpikiem kostnym. Tę utratę organizm rekompensuje przez około 2 tygodnie. Po zebraniu odpowiedniej liczby komórek materiał" transportowany jest do kliniki, w której leczony jest biorca. Na czas pobytu w szpitalu dawcy przysługują peł-nopłatne dni wolne. Fundacja pokrywa także wszystkie koszty związane z transportem, wyżywieniem i zakwaterowaniem w hotelu. Na każdym etapie można liczyć na wsparcie fundacji! Dawca pozostaje pod opieką medyczną organizacji przez kolejnych 10 lat - w celu kontroli jego stanu zdrowia. ©® 0 CZYM POWINIEN PAMIĘTAĆ DAWCA Osoba zarejestrowana jako dawca musi brać pod uwagę fakt figurowania w bazie, podejmując takie decyzje, jak wykonanie tatuażu czy dłuższy pobyt za granicą. Przez okres sześciu miesięcy od wykonania tatuażu nie jest możliwe zostanie dawcą czy okres nieobecności warto zgłaszać do bazy. by tymczasowo zmieniła status dawcy na nieaktywny. Kiedy już podejmiemy świadomą decyzję... Jak zostać potencjalnym dawcą? Zanim złożymy zamówienie, należy podjąć w pełni świadomą decyzję o chęci zostania dawcą. Następnie wystarczy: 1 Zamówić na oficjalnej ^stronie internetowej DKMS pakiet zawierający formularz rejestracyjny oraz pałeczki do pobrania wymazu. Zestaw zostanie wysłany do nas w ciągu 2 dni od zamówienia. 2 Po odebraniu pakietu, .należy wypełnić formularz zgodnie z załączoną in- strukcją, pobrać wymaz z jamy ustnej, zapakować i możliwie jak najszybciej odesłać go na adres fundacji. Wskazane jest wysłanie listu priorytetem, gdyż im dłużej wymaz przebywa w nieodpowiednich warunkach, tym większa szansa na zmiany w przesyłanym materiale, które mogą utrudnić jego zbadanie. 3 Do 3 miesięcy od odesła-.nia próbki potencjalny dawca otrzyma wiadomość o zapisaniu do bazy potencjalnych dawców. 13 października przypada święto Dawcy Szpiku Kostnego. Poznaj historię powstania Fundacji DKMS 13 października przypada święto Dawcy Szpiku Kostnego. Poznaj historię powstania Fundacji DKMS zrzeszającej potencjalnych dawców. Fundacja DMKS (z niemieckiego Deutsche Knochenmarkspenderdatei -Niemiecka Baza Dawców Szpiku Kostnego) powstała w 1991 roku w Niemczech z inicjatywy doktora Petera Harfa oraz doktora Gerharda Ehningera. Motywacją do założenia działającej non-profit fundacji była ciężka choroba żony doktora Harfa, dla której jedynym ratunkiem był przeszczep szpiku od niespokrewnionego dawcy. Niestety dawcy nie znaleziono, a Mechtild Harf swoją walkę z nowotworem krwi przegrała. W roku 1991 w Niemczech było bowiem jedynie 3000 zarejestrowanych potencjalnych dawców! Założenie DKMS okazało się ogromnym sukcesem. W ciągu roku od założenia liczba zarejestrowanych osób zwiększyła się aż 23- krotnie, osiągając liczbę 68 000 osób. Po 28 latach działalności w ogólnoświatowej bazie dawców szpiku znajduje się ponad 8,6 miliona potencjalnych dawców -w Polsce 1436 000 osób. DKMS osiągnął zasięg międzynarodowy, mając swoje biura w USA (2004 roku), Polsce (2009 rok), Wielkiej Brytanii (2013 rok), Chile (2018 rok) i Indiach (2019 rok). W Polsce DKMS posiada status Organizacji Pożytku Publicznego oraz Ośrodka Dawców Szpiku w oparciu o decyzję ministra zdrowia. Misją fundacji jest odnalezienie dawcy dla każdej osoby na świecie, która oczekuje na przeszczep szpiku kostnego lub komórek macierzystych krwi lub szpiku kostnego. Fundacja organizuje Dni Dawcy Szpiku w różnych miastach, mające na celu szerzenie wiedzy na temat dawstwa szpiku oraz rejestrację potencjalnych dawców. ©® 04 rodzinny zdrowie Glos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 5-6.10.2019 IMH Gdy przesadzisz z alkoholem? Zastosuj kilka prostych wskazówek i ciesz się dobrym samopoczuciem Guzki dnawe to twarde guzki pod skórą, które mogą być ruchome. Pojawiają się głównie na łokciach, palcach stóp i dłoni oraz małżowinach usznych. Skóra wokół guzków jest zwykle zaczerwieniona i cienka, a gdy znajdują się blisko jej powierzchni, ma kremowy lub żółtawy kolor. Jeśli po pojawieniu się pierwszych guzków pacjent nadal nie jest leczony, zmiany zaczynają tworzyć się również w tkankach okalających stawy. Powstaje stan zapalny, który prowadzi do uszkodzenia chrząstki i kości. Rezultatem jest deformacja stawów, ograniczenie ich ruchomości, a także patologiczne złamania. Przy podejrzeniu dny moczanowej można zgłosić się do lekarza rodzinnego lub bezpośrednio do reumatologa. Specjalista może zdiagnozo-wać chorobę już po przeprowadzeniu wywiadu z pacjentem i badania fizykalnego. Aby potwierdzić rozpoznanie choroby, należy rozróżnić dnę moczanową z in- nymi chorobami stawów. W tym celu wykonuje się badania obejmujące stężenie kwasu moczowego i dobową utratę kwasu moczowego z moczem. W trakcie ataku dny moczanowej może się jednak zdarzyć, że poziom kwasu moczowego będzie prawidłowy. Dlatego wykonywana jest również analiza płynu stawowego pod mikroskopem. Płyn jest pobierany z chorego stawu, a następnie stwierdza się, czy występują w nim kryształki moczanu sodu. Dzięki temu możliwe jest także wykrycie innych chorób stawów, takich jak dna rzekoma, gdy w płynie będą widoczne innego typu kryształki. Jeśli choroba jest mocno rozwinięta, dla jej rozpoznania i oceny postępów wykonywane są także zdjęcia RTG. Dzięki nim można ustalić rozmieszczenie guzków dna-wych, nadżerek oraz zwężeń szczelin stawowych, które ujawniają się w przewlekłej fazie choroby. (PD) WAŻNE Leczenie. Leki. interwencja chirurgiczna, a także odpowiednia dieta Leczenie dny moczanowej ma na celu przede wszystkim zapobieganie napadom choroby i zmniejszenie dolegliwości bólowych, które im towarzyszą. Dnę moczanową leczy się przede wszystkim za pomocą niesteroidowych leków przeciwzapalnych, glikoko-rtykosteroidów czy kolchicy-ny. Jeśli ataki pojawiają się często i trwają długo, zaleca się także przyjmowanie allopurynolu, który ogranicza produkcję kwasu moczowego, albo probenecydu, który zwiększa wydalanie tego kwasu z organizmu. W sytuacji, gdy pacjent nie poddał się leczeniu wystarczająco wcześnie i dojdzie do powstania guzków dnawych, w niektórych przypadkach zaleca się ich chirurgiczne usunięcie. Obecnie można odnotować znaczący wzrost występowania przypadków samej hiperurykemii, jak i dny moczanowej. Jest to związane ze zmianą naszego stylu życia i diety, a także przyjmowania leków powodujących wzrost poziomu kwasu moczowego we krwi. Ryzyko zachorowania na dnę moczanową jest większe u osób otyłych i tych, które zmagają się z cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym czy chorobami sercowo-naczy-niowymi. Aby obniżyć poziom kwasu moczowego we krwi i zmniejszyć zagrożenie rozwojem artretyzmu, zaleca się dietę ni-skopurynową, czyli ograniczającą spożycie produktów bogatych w puryny, do których należą: podroby; mięso, zwłaszcza czerwone, między innymi wołowina, wieprzowina czy dziczyzna; wywary i sosy mięsne; ryby; owoce morza; soja; musztarda; mak; drożdże; grzyby; kawa; mocna herbata; kakao; alkohol. Wskazane jest za to wprowadzenie do jadłospisu produktów niskopuryno-wych takich jak: mleko i produkty mleczne; jaja; owoce, zwłaszcza ciemne, na przykład wiśnie i czereśnie; warzywa; nasiona słonecznika; orzechy włoskie; orzechy ziemne; kasze. Dna moczanowa, czyli podagra. Objawy, przyczyny. Jaką zastosować dietę? Ta choroba objawia się bardzo ostrym bólem oraz ograniczeniem ruchomości stawów Choroby Paulina Dragan paulina.dragan@polskapress.pll Dna moczanowa, znana również jako podagra czy artre-tyzm. jest chorobą zapalną, objawiającą się ostrym bólem oraz ograniczeniem ruchomości stawów. Rozwija się na skutek wysokiego stężenia kwasu moczowego we krwi. którego sole odkładają się w tkankach miękkich. Dna moczanowa - przyczyny Dna moczanowa jest chorobą reumatyczną, wywoływaną przez zbyt wysokie stężenie kwasu moczowego we krwi, tj. przekraczające 7 mg/dl. Stan ten jest nazywany hiperurykemią. Wśród przyczyn podwyższonego poziomu kwasu moczowego we krwi wyróżnia się przyczyny pierwotne i wtórne, zdarza się też, że pozostają one nieznane. Przyczyny pierwotne wynikają z genetycznie uwarunkowanych nieprawidłowości dotyczących enzymów, które biorą udział w przemianie pu-ryn w organizmie. Są to związki występujące obficie w produktach białkowych, przekształcane do kwasu moczowego, który jest wydalany przez nerki. Do nagromadzenia się kwasu moczowego do- PAMIĘTAJO WODZIE W diecie chroniącej przed dną moczanową obowiązują też inne zasady: nawadnianie organizmu poprzez wypijanie minimum 3 litrów płynów na dobę, najlepiej wody; regularne posiłki, najlepiej 5-6 dziennie, a ostatni minimum na 3 godziny przed snem; gotowanie potraw w wodzie i na parze, duszenie i pieczenie we własnej wilgoci zamiast smażenia, opiekania i grillowania; spożywanie niewielkich porcji jedzenia naraz. Pierwszy atak dotyka pojedynczego stawu, zwykle palucha stopy. chodzi w sytuacji, gdy narząd ten nie radzi sobie z jego nadmiarem lub dochodzi do nadprodukcji tego kwasu w organizmie, na przykład w zespole Kelleya-Seegmillera czy Lescha-Nychana. Przyczyny wtórne, czyli nabyte, również mogą być rezultatem zbyt dużej produkcji kwasu moczowego lub jego niedostatecznego usuwania, czemu sprzyja: # nieprawidłowa dieta, zbyt bogata w związki purynowe -głównie mięso, # nadużywanie alkoholu, zwłaszcza piwa, # gwałtowny spadek wagi, # stosowanie przez długi czas niskokalorycznej diety, # regularne stosowanie leków, np. moczopędnych, kwasu acetylosalicylowego czy cyklosporyny, 0 zabiegi chirurgiczne, 0 zatrucia, # częste odwodnienie, niedożywienieoiganizmu 9 otyłość, % nadciśnienie tętnicze, niedoczynność tarczycy, % padaczka, ^ białaczka, ^ niewydolność oddechowa. Dna moczanowa - objawy Objawy dny moczanowej oraz ich nasilenie zależą przede wszystkim od tego, z jaką fazą choroby zmaga się dany pacjent. Wyróżniamy ich cztery: # Hiperurykemią bezobjawowa - pierwsza faza podwyższonego stężenia kwasu moczowego we krwi przebiega zupełnie bezobjawowo, choć część osób mówi o pewnym dyskomforcie w niektórych stawach. Taka sytuacja może trwać przez wiele lat, a nieprawidłowy poziom kwasu moczowego nie musi prowadzić do rozwinięcia się dny moczanowej u wszystkich pacjentów. U części z nich mogą się natomiast ujawnić inne schorzenia, takie jak kamienie nerkowe i powodowane nimi dolegliwości bólowe. # Ostre napady dny moczanowej - kiedy kryształy soli kwasu moczowego zaczynają się odkładać w płynie stawowym, po jakimś czasie u pacjenta dochodzi do ostrego napadu dny moczanowej. W większości przypadków pierwszy atak dotyka pojedynczego stawu, zwykle palucha stopy. Atak może jednak obejmować również śródstopie, kostkę, piętę lub kolano, i Okres międzynapadowy-prawdopodobieństwo tego, że po pierwszym ataku dny moczanowej pojawią się kolejne, jest niestety bardzo wysokie. Początkowo przerwy między nimi są dłuższe, natomiast z biegiem czasu okresy te się skracają, a same ataki stają się dłuższe i bardziej dotkliwe, zwłasz- cza że mogą obejmować już więcej niż jeden staw naraz. W okresie międzynapado-wym pacjenci nie muszą się jednak borykać z żadnymi objawami choroby. # Dna przewlekła-w sytuacji, gdy pacjent zaniedba leczenie lub go nie podejmie, choroba staje się przewlekła. Kryształy moczanu sodu zaczynają się wtedy ze sobą łączyć i tworzyć guzki dnawe. W przewlekłym stadium dny moczanowej przerwy pomiędzy kolejnymi atakami są znacznie krótsze, a w niektórych przypadkach w ogóle nie występują. Na szczęście jest to jednak coraz rzadsze, bo obecnie dnę moczanową leczy się zwykle już w początkowych fazach rozwoju. Dieta Aby obniżyć poziom kwasu moczowego we krwi i zmniej -szyć zagrożenie rozwojem artretyzmu, zaleca się dietę ni-skopurynową, czyli ograniczającą spożycie produktów bogatych w puryny - podajemy je w tekście obok. Wskazane jest za to wprowadzenie do jadłospisu produktów ni-skopurynowych takich jak: mleko i produkty mleczne; jaja; owoce, zwłaszcza ciemne, na przykład wiśnie i czereśnie; pestki słonecznika; orzechy włoskie. rodzinny ' 05 Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 5-6.10.2019 WYBIERZ SIĘ NA ROWER ALBO NA SZYBKI SPACER Z NORDIC WALKING. TEMPO WYSIŁKU DOSTOSUJESZ DO POTRZEB I MOŻLIWOŚCI Dobrym sposobem na wzmocnienie i dotlenienie organizmu poprzez aktywność fizyczną na własną rękę są także spacery i marsze, na przykład z wykorzystaniem kijków nordic walking. Specjalna technika chodu z takimi kijami ma na celu aktywizację większej liczby mięśni, wpływa na utrzymanie prawidłowej postawy i poprawia stabilizację. Technika chodu z takimi kijami nie wymusza utrzymania szybkiego tempa, możemy więc dostosować je do naszych możliwości. Podobnie jest z jazdą na rowerze. Swobodne tempo jazdy, wykorzystanie nierówności terenu jako dodatkowe obciążenie pomoże nam także wzmocnić mięśnie i wpłynąć korzystnie na kondycję organizmu. Jeżeli mamy problem z utrzymaniem równowagi, trening można wykonać również na rowerze stacjonarnym w domu. W parkach i na skwerach miejskich można znaleźć specjalnie wyznaczone miejsca do ćwiczeń, a na nich sprzęty typu orbitrek, rowerek i kilka maszyn siłowych, na których jest możliwość zrobienia treningu. Sami możemy dostosować do własnych potrzeb jego intensywność. ■: Olga Chaińska - druga od lewej, dietetyczka i trenerka prowadzi treningi dla seniorów liorem i starzej się... wolniej i aktywności fizycznej i sportach dla osób starszych Id: Lwtczz IM& Izabela Mortas Aby zachować dobre zefcowie. ruch powinien być codziennym nawykiem. Ito wcale niewek-stremalriydi dawkach! Jak ćwiczyć, gdy nie ma się już 18 lat? Podpowiada Ołga Chaińska. dietetyk, trener personalny, właścicielka Expert Fitness w Kielcach eniorzy będący na emeryturze, wbrew krążącym przekonaniom o ich nieograniczonym czasie wolnym, mają obecnie wiele codziennych obowiązków, które zajmują im czasami cały dzień. Często, niestety, zapominają o tym, by przeznaczyć jakąkolwiek część dnia na czynności, które pomagają im w poprawie zdrowia i dobrego samopoczucia - Problem ten dotyka coraz więcej osób. Czasami dopiero bóle spowodowane kontuzją, wieloletnim zaniedbaniem lub przewlekłymi chorobami skłaniają do podjęcia rehabilitacji, która często jest długa, monotonna i nie przynosi oczekiwanych efektów. Dlatego warto pamiętać o profilaktyce, która jest najistotniejsza w każdym wieku, a szczególnie po 60. roku życia, kiedy osoby starsze coraz częściej narażone są na urazy, częstsze spadki odporności oraz problemy ukła- du krążenia i oddechowego - mówi Olga Chaińska. Badania dowodzą, że statystyczny senior w Polsce choruje na 3-4 choroby przewlekłe i przyjmuje stale 5-6 różnych leków. W Polsce co najmniej 2/3 osób starszych choruje na nadciśnienie tętnicze, około 1/3 jest leczona z powodu choroby niedokrwiennej serca, a częstość występowania niewydolności serca szacowana jest na 20-50 procent. Dlatego konieczne jest holistyczne podejście do problemów zdrowotnych. - Prawidło dobrana, zaplanowana i systematyczna aktywność fizyczna znacznie spowalnia procesy starzenia. W szeregu badań wykazano, że regularne wykonywanie wysiłku fizycznego przez osoby starsze jest związane z wyższą oceną jakości życia, lepszą możliwością codziennego poruszania się, sprawowania zwykłej codziennej opieki nad sobą, wykonywania zadań domowych, mniejszym prawdopodobieństwem wystąpienia depresji oraz rzadszym odczuwaniem bólu czy niepokoju u osób powyżej 65. roku życia - podkreśla nasz ekspert. Ćwiczenia dla seniorów powinny być wprowadzane stopniowo. Zaczynamy od najlżejszych, a po 4-6 tygodniach delikatnie zwiększajmy ich intensywność. Na początku mogą to być spacery na świeżym powietrzu, których czas wydłużamy w miarę poprawy kondycji organizmu. Dobrze jest też wprowadzić na tym etapie kilka ćwiczeń rozciągających, które uelastycznią ciało i poprawią mobilność. W klubach fitness, klubach seniorów oraz innych miejscach, które zrzeszają osoby starsze, prowadzone są przez trenerów lub fizjoterapeutów specjalne zajęcia fitness. Te również warto uwzględnić. Jalae jeszcze aktywności można podjąć? Zachęcamy do zapoznania się z pomysłami w ramkach. SPtCJAlNIE DIA SENIORÓW ZAJĘCIA W KLUBIE FITNESS Zajęcia dedykowane seniorom mają charakter wzmacniąjąco-rozciągający, z przewagą ćwiczeń wzmacniających mięśnie przykręgosłupowe oraz usprawniające stawy. Takie zajęcia wpływają również korzystnie na pracę układu krwionośnego i oddechowego, co przekłada się na lepsze dotlenienie i ukrwienie organizmu, głównie mózgu. To z kolei zapewnia właściwe funkcjonowanie umysłowe i zapobiega chorobom o podłożu neurologicznym. Zamiast specjalnych sprzętów Poćwicz w domu z kijkiem od mopa Ćwiczenia można wykonywać także samemu w domu lub w otwartym terenie. Niepotrzebne są do nich żadne specjalne przyrządy - możemy wykorzystać przedmioty użytku codziennego: butelki wody jako ciężarki albo kijek od mopa jako drążek. Przedstawiamy przykładowy trening z kijkiem (każde ćwiczenie po 10 razy): L Stoimy w lekkim rozkroku, kijek obejmujemy dłońmi na szerokości barków. Wznosimy kij nad głowę. 2. Utrzymując kij nad głową, robimy kilka skłonów tułowia w bok najpierw w jedną, potem w drugą stronę. 3. Trzymamy kij z tyłu za plecami. Ściągając łopatki, wznosimy kij jak najwyżej za siebie przy utrzymaniu ciała w pozycji stabilnej, bez pochylania się do przodu. 4. Kij wznosimy nad głowę, łapiemy go szeroko, następnie ściągamy za głowę i wracamy do pozycji wyjściowej. Patrzymy cały czas przed siebie i nie wysuwamy głowy do przodu. 5. Trzymamy kijek pionowo przed sobą, na odległość wyciągniętych rąk, ustawiony prostopadle do podłoża, by służył nam jako podpórka do utrzymania równowagi. Najpierw wykonujemy krążenia bioder w lewo, wprawo, następnie odwodzimy naprzemiennie jedną, potem drugą nogę w bok. Wszystkie ćwiczenia powtarzamy 2-3 razy. Dobre rady Rozsądnie rozplanuj wysiłek. Nie ćwicz za długo Aby nasza aktywność naprawdę przynosiła korzyści dla organizmu, powinniśmy ćwiczyć co najmniej 2 razyw tygodniu, a najlepiej co drugi dzień. Zachowanie jednego dnia przerwy służy regeneracji mięśni. Nakażdy trening warto zabrać ze sobą znajomą osobę, by wzajemnie się mobilizować i potraktować czas ćwiczeń jako miłą rozrywkę, a nie przykry obowiązek. Nie przekraczajmy też czasu ćwiczeń - trening o niskiej intensywności i < nie powinien trwać dłużej niż 1,5 godziny, ten bardziej intensywny - nie dłużej niż godzinę. W przeciwnym razie zamiast wzmocnienia zafundujemy sobie zmęczenie organizmu i brak pożądanych efektów. 06 rodzinny temat dnia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5 6.10.2019 Zła sytuacja w pracy odbija się na życiu rodzinnym Koszmar niedzielnego wieczoru i poniedziałkowego poranka, bóle głowy, coraz gorsze wyniki w pracy. Wypalenie zawodowe dotyka coraz młodszych ludzi. Droga wyjścia wiedzie ku równowadze Praca Monika Kaczyńska m..kaczynska@gk>s.com Wypalenie zawodowe może dotknąć każdego. Bardziej narażone ranie są osoby, których praca wymaga zaangażowania w sprawy innych. Sprzyjają mu złe warunki pracy i nadmiar obowiązków. W krajach skandynawskich lekarze traktują wypalenie zawodowe jak jednostkę chorobową, która wymaga zwolnienia lekarskiego. Polacy, których coraz częściej dotyka ten problem, raczej trafiają do lekarzy z powodu chorób somatycznych, rzadziej z powodu depresji. O wypaleniu zawodowym rozmawiamy z psychoterapeutką Elżbietą Żurkiewkz. O wypaleniu zawodowym ostatnio mówi się coraz częściej. Kogo dotyczy ten problem? Z badań wynika, że bardziej na nie narażeni są ci, którzy pracują w bezpośrednim kontakcie z ludźmi, a praca wymaga od nich zaangażowania emocjonalnego. Będą to więc lekarze, pielęgniarki, nauczyciele, psychologowie, pracownicy socjalni, terapeuci, ale też handlowcy, pracownicy działów obsługi klienta. Nie oznacza to, że wypalenie nie może dotknąć księgowego czy bibliotekarza, choć zapewne ryzyko jest mniejsze. He lat trzeba pracować, by znaleźć się w„strefie zagrożenia" wypaleniem zawodowym? Nie ma takiej cezury. O ile wcześniej można było mówić, że wypalenie zawodowe jest problemem charakterystycznym dla osób z długim stażem pracy, o tyle teraz coraz częściej zdarzają się wypaleni bardzo młodzi ludzie. Dlaczego tak się dzieje? Jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie ma. U źródeł wypalenia zawodowego leży długotrwały stres. Obecnie młodzi ludzie są na niego narażeni prawdopodobnie znacznie wcześniej niż ich rodzice. Już na etapie edukaq'i jest bardzo silna rywalizacja oraz koncentracja na wykonywaniu zadań, co wiąże się ze stresem. Nie inaczej sytuacja wygląda w pracy. Być może Wypalenie dotknąć może każdego. Najbardziej narażeni są lekarze, najmniej bibliotekarze z tego powodu młode osoby, przez lata ostro rywalizujące, padają ofiarą wypalenia już po kilku latach pracy. Inna sprawa, że na żadnym etapie edukacji ani tym bardziej później nie uczy się radzenia sobie ze stresem. Podobnie jak nie uczy się technik uczenia się czy nie przygotowuje do współpracy. Efektywne uczenie się i współdziałanie sprawia, że stres jest mniejszy, a to dla przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu jest bardzo ważne. Ofiarami wypalenia zawodowego padają osoby zaangażowane w pracę. Zdro-wiej się nią nie przejmować? Nie w tym rzecz. Natomiast nie doceniamy często, zwłaszcza w młodym wieku, znaczenia wypoczynku. Oderwanie się od codzienności, a także umożliwienie organizmowi regeneracji, a więc choćby dotlenienia się, ekspozycji na światło dzienne ma kluczowe znaczenie. W zasadzie mówi się, że wypoczynkowi sprzyja płodozmian. Osoba pracująca umysłowo powinna być więc aktywna fizycznie, pracujący fizycznie dobrze zrobią, gdy na przykład przeczytają książkę. Ale to tylko schemat. Możliwości są miliony. Każdy musi znaleźć coś, co sprawia mu przyjemność. Chodzi o to, by wyjść poza schematy i dostarczyć sobie odmiennych od codziennych, pozytywnych przeżyć, nie zapominając też o aspekcie fizycznym odpoczynku. Z całym szacunkiem, ale te rady wydają się dość oczywiste. Nie stresuj się. odpoczywaj, zachowaj równo-wagęwżyciu. Nie ma w tym nic odkrywczego. Natomiast osoby, które padają ofiarami wypalenia zawodowego, z całą pewnością się do nich nie stosują. I to odbija się na ich samopoczuciu, a w końcu zdrowiu. Có jeszcze, oprócz stresu, sprzyja wypaleniu? Nie można zapominać o czynnikach związanych z warunkami pracy. Brak odpowiedniego sprzętu, zła organizacja pracy, brak elementarnego komfortu na stanowisku - to wszystko czynniki zwiększające prawdopodobieństwo tego zjawiska. Jak odróżnić chwilowe zniechęcenie do pracy od wypalenia zawodowego? Wypalenie zawodowe to cały szereg objawów dotyczących praktycznie wszystkich sfer życia człowieka, nieogra-niczających się jedynie do sfery pracy. Najważniejsze wśród nich to narastające poczucie wyczerpania fizycznego i psychicznego, w przypadku pracy w kontakcie z ludźmi zniecierpliwienie w stosunku do nich, zobojętnienie wobec ich spraw. To na ogół wywołuje duże poczucie winy, więc taki pracownik zaczyna starać się jeszcze bardziej. Czuje się jeszcze bardziej wyczerpany i koło się zamyka. Często cierpi fizycznie i właśnie z objawami somatycznymi trafia do lekarza - bólami głowy, brzucha, nawracającymi przeziębieniami. Osoba wypalona zawodowo staje się mniej efektywna w pracy, pracuje poniżej swoich kompetencji. To skutkuje negatywną oceną przełożonych i dodatkowo pogarsza sytuację. Zła sytuacja w pracy i złe samopoczucie odbijają się na życiu rodzinnym i towarzyskim. Problem obejmuje wszystkie aspekty życia. Co w takiej sytuacji robić Czy jedynym wyjściem jest porzucenie pracy i kompletna zmiana kierunku kariery? Przede wszystkim trzeba zauważyć, co się dzieje. Bywa, że osoba pracująca na kilka etatów jest tak zabiegana, tak na tym skupiona, że nawet nie dostrzega problemu. Niezbędna jest więc refleksja nad tym, co robię, ile faktycznie mam obowiązków, jak się z tym czuję. Dopiero kolejnym krokiem jest szukanie rozwiązań. Porzucenie pracy i hodowla kóz czy uprawa ziół? Zdarzają się takie zmiany, ale trzeba mieć do tego zaplecze finansowe, a także wbrew pozorom ogromnie dużo determinacji. To droga nie dla każdego. Ale i bez tego możliwości zmian są spore. Jeśli jest taka możliwość, warto porozmawiać z szefem o zmianie zakresu obowiązków, rezygnacji z niektórych, innej organizacji pracy. Kolejna droga to poszukiwanie wsparcia w rodzinie, tak, by dom nie był kolejnym zadaniem do wykonania, a dawał szansę odpoczynku. Jeszcze inna droga to poszukanie wsparcia specjalisty -psychologa, psychoterapeuty i przy jego udziale poszukiwanie rozwiązań. To często długa i wcale niełatwa droga. Co jest najważniejsze w poszukiwaniu drogi wyjścia ze stanu wypalenia? Moim zdaniem, kluczem jest uświadomienie sobie, że czasem trzeba z czegoś zrezygnować: stanowiska, pieniędzy, kariery, by móc zyskać coś większego - radość i satysfakcję z życia. Anastazja Bezduszna a.bezduszna@gios.com SPÓŹNIONA MATKA Bezdusznamatka Pierwszy raz spóźniłam się po dziecko do żłobka. No, byłam punkt 17, ale i miałam wyrzuty sumienia. Bo co o mnie pomyśli jego wychowawczyni? Zapomniała o dziecku - matka wyrodna? Uświadomiłam sobie, że źle myślę, gdy wyszliśmy z Mikim z placówki. Przecież to przed nim powinnam się tłumaczyć... To on na mnie czekał najdłużej ze wszystkich innych podopiecznych. Miałam ciężki dzień, od samego rana napływały tematy, którymi musiałam się zająć. Ale tak, jak pewnie każdy miał w swoim życiu, jak ma coś zaplanowanego, to zawsze coś dodatkowego wypadnie. Zerkałam wciąż na zegarek i dlatego trudno mi było się skoncentrować. Dobrze, że nie jestem w nowej pracy, że mam swoje nawyki i że czasami mogę zdalnie pracować. Bo kiedy wszyscy zasną w domu, to ja wtedy mogę otworzyć laptopa i w ciszy i bez zegarka sprawdzić, co w pośpiechu zrobiłam. Zauważyłam również, że zaczęłam robić wiele rzeczy szybciej i lepiej, bo mam więcej obowiązków w domu i chcę cały wolny czas poświęcać synkowi. Wcześniej nigdy nie liczyłam czasu na minuty, ale przy tym rzadko się spóźniałam. Nie mogłam zrozumieć, kiedy ktoś miał niewypraso-waną koszulę czy poodpryski-wane paznokcie. Jak ktoś spóźniał się na spotkanie ze mną, to myślałam, że robili mi to specjalnie... Zakorkowane miasto? Autobus uciekł? A może trzeba było wyjść wcześniej? Oczywiście, nigdy nikomu nic takiego nie mówiłam, ale nawet przez takie myśli jest mi teraz niezręcznie. Bo to ja teraz się spóźniam, chodzę czasami nawet w pomiętej bluzce czy ubrudzonej jogurtem Mikiego. Bo w porannym rozgardiaszu i pośpiechu mogę tego nie zauważyć. I dziś wiem, że połowa ludzi to zrozumie, a druga połowa... tak jak ja jeszcze do niedawna -w myślach mnie obgaduje. Z drugiej jednak strony Miki nauczył mnie koncentrować się na zadaniu i wykonywać je maksymalnie dobrze. By już nie wracać do tematu, nie tracić czasu, który jest dla mnie i dla niego tak ważny. Powtórzę to, co wszyscy wiedzą, ale prawda jest taka, że dzieci rosną bardzo szybko. Gdy porównuję zdjęcia synka sprzed kilku miesięcy i teraz -to widzę różnicę. Inni też to zauważają, a przecież cudze dzieci rosną jeszcze szybciej... ł Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.10.2019 rodzinny kuchnia 07 / Leśne przysmaki na naszych stolach Gi pasją, ale toze stać się prawdziwą zybach trzeba się znać! Grzyby Milena Kochanowska m.kochanowska@glos.com Grzyby jemy nie dla wartości odżywczych, lecz dla smaku i aromatu. Jeśli ktoś zasmakował grzybów, na pewno używać ich będzie w kuchni już zawsze. Bez ich niepowtarzalnego aromatu wielu potraw nie można by przyrządzić. a na pewno nie byłyby one tak smaczne. 0 potraw używamy grzybów 1 świeżych, mro-j żonych, solonych, kiszonych lub suszonych, a jako dodatek podajemy te marynowane. Aromatu i smaku grzybów nie przebije i nie zastąpi żadna przyprawa. Uszlachet- PAMIĘTAJ, ŻE. Borowiki szlachetne są najcenniejsze pod względem walorów smakowych - najczęściej je suszymy. Podgrzybki są także bardzo aromatyczne. Te mniejsze warto także suszyć lub marynować. Koźlarze też się suszy, ale zazwyczaj same kapelusze. Maślaki przyrządzamy zwykle z innymi grzybami, choć znakomite są też duszone. Pieprzniki jadalne, czyli kurki, można dusić lub marynować. Rydze smażymy lub dusimy na maśle, ale doskonale są również w przetworach. Gąski są najsmaczniejsze w marynacie. niają swym smakiem wiele sosów i farszów. Dodajemy je do kiszonej kapusty i bigosu. Pasują do każdego rodzaju mięsa, podnoszą smak risot-ta. Nadziewamy nimi różne paszteciki i pierogi. Same w sobie mogą stanowić odrębne danie -na przykład smażone kanie popularnie zwane sowami. Kapelusze tych grzybów po oczyszczeniu wystarczy zamoczyć w jajku, obtoczyć w tartej bułce i usmażyć na patelni aż do uzyskania złotego koloru. Doprawione solą i pieprzem stanowią aromatyczną i niezapomnianą przekąskę. Błyskawicznie można przyrządzić danie z kurek, maślaków lub podgrzybków, podsmażając na patelni te grzyby z cebulką, a potem dusząc je w śmietanie. Doprawione i posypane natką pietruszki podajemy z ziemniakami, puree ziemniaczanym lub, jeśli ktoś woli, z wszelkiego rodzaju kaszą. Bardzo smaczne są też kurki lekko podsmażone na samym maśle lub jajecznica z kurkami. Niezwykle aromatyczny jest sos kurkowy, który może być doskonałym dodatkiem do mięs smażonych, pieczonych i grillowa-nych. Pasuje do wołowiny, wieprzowiny i dziczyzny, ale także na przykład do pieczonego pstrąga. Grzyby te można również stosować jako dodatek do dań makaronowych. Nie ma prawdziwego sosu myśliwskiego bez grzybów. Sos ten swoje walory smakowe zawdzięcza przede wszystkim grzybom oraz smażonemu boczkowi (lub kiełbasie śląskiej) z cebulką. Jeśli chcemy ugotować domową zupę grzybową ze świeżych grzybów, znakomicie nadają się do tego maślaki (po obraniu ich z lepkiej skórki) - zagwarantują one zupie intensywny grzybowy smak. Jako dodatek do mięs i wędlin świetnie sprawdzają się grzyby marynowane. Najchętniej zaprawiamy w ten sposób borowiki, podgrzybki, koźlarze i gąski zielone, ale także kurki lub rydze. Marynatę przygotowujemy zazwyczaj na bazie octu, dodając do niej w klasycznej wersji: liść laurowy, ziele angielskie i pieprz w ziarnach. W zależności od naszego smaku możemy j ą dosładzać lub zachować bardziej lub mniej kwaśną wersję (zależy od proporcji octu i wody). Ocet, wodę wraz z przyprawami gotujemy około 5 minut. Grzyby krótko gotujemy w posolonej wodzie i po od-cedzeniu na sitku jeszcze ciepłe przekładamy do słoików. Ciepła zalewa musi je całe przykrywać. Słoiki zakręcamy i stawiamy dnem w górę. HHI rera Głównym ich składnikiem jest woda, która stanowi blisko 90 procent ich masy. Zawarte w nich białko jest przez nas przyswajane w niewielkiej ilości. Znajdziemy w nich również składniki mineralne, najwięcej jest w nich: wapnia, potasu, fosforu, żelaza, cynku i miedzi, chociaż niezbyt dużo. Witaminy w nich zawarte to najczęściej: Bi, B2 oraz PP, choć także w niedużych ilościach. W niektórych grzybach, takich jak kurka i rydz, stwierdza się obecność karotenów, które w naszym organizmie zamieniane są na witaminę A. Po wysuszeniu i odparowaniu wody składniki mineralne i witaminy ulegają skoncentrowaniu, suszone grzyby mają więc wyższą wartość odżywczą niż grzyby świeże. Grzyby są ciężkostraw-ne, dlatego powinniśmy jeść je w niewielkich ilościach i podawać do nich lżej strawne dodatki. Małe dzieci i osoby starsze w ogóle nie powinny ich jeść. Dietetycy podkreślają jednak, że zaletą grzybów jest niewielka ilość zawartego w nich tłuszczu oraz węglowodanów, dzięki czemu mogą być elementem diety odchudzającej i niskokalo-rycznym dodatkiem do potraw mięsnych i warzywnych w dietach o normalnej kaloryczności. Pozytywną cechą grzybów jest również ich alkaliczność, dzięki której wpływają na wyrównanie równowagi kwasowo-zasa-dowej posiłku, która jest często zachwiana ze względu na przeważającą obecność pokarmów zakwaszających. ZBIERAMY GRZYBY Wybierając się na grzyby, musimy się na nich znać. Zbierajmy tylko te zdrowe, co do których mamy absolutną pewność, że są jadalne. Pamiętajmy, że nie należy ich zbierać w okolicach skupisk odpadów, zakładów produkcyjnych, a także tych rosnących w rowach, na skraju lasów lub niedaleko ruchliwych dróg, bo grzyby wchłaniają duże ilości metali ciężkich oraz inne zanieczyszczenia. Kupujmy grzyby tylko sprawdzone, z atestem. Przed przyrządzeniem dania jeszcze raz dokładnie wszystkie obejrzyjmy, a najlepiej jeśli nad każdym etapem przygotowania grzybów do jedzenia czuwa ktoś, kto naprawdę się na nich zna. Jeżeli nie ma takiej osoby, lepiej ze zbiera nia i przyrządzania grzybów zrezygnować. 08 rodzinny GRZYBY MOŻEMY MROZIĆ ALBO SUSZYĆ Większość grzybów możemy mrozić i wten sposób cieszyć się ich smakiem również poza sezonem. Warto też suszyć je, by cały rok móc dodawać je do różnych potraw. Suszyć możemy grzyby, nawlekając ich kawałki na cienki sznurek i wywieszając je na słońce lub też rozkładając je na kratownicy. Możemy też wykorzystać do tego nagrzany wcześniej piekarnik, ale musimy uważać, by grzybów nie spalić. Możemy również zainwestować i kupić spe- cjalną suszarkę do żywności, w której będziemy mogli suszyć także owoce, warzywa czy zioła. Żeby suszenie powiodło się, musimy pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze, grzyby czyścimy na sucho szmatką, delikatną szczoteczką lub pędzelkiem. Nie myjemy ich, bo nasiąknięte wodą albo będą suszyły się dłużej, albo zamiast się wysuszyć zgniją. Te, które chcemy suszyć muszą być zdrowe i świeże. Małe grzyby można suszyć w całości, te większe kroimy na plasterki. Ogonki także nadają się do suszenia. Suszone przechowujemy w suchym, szczelnie zamkniętym drewnianym, blaszanym lub plastikowym pojemniku wyłożonym papierem. Jeśli pojemnik jest szklany, stawiamy go w ciemnym miejscu, by grzyby nie były wystawione na działanie światła. Aby zapobiec molom, możemy do każdego pojemnika dodać liść laurowy. Przed dodaniem do potraw umyjmy je. (miko) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.10.2019 400gmakaronutagfiatele 150gboczku ^ i !■■■!! r nln-i— zsreanieceoue lOOgboroMrików(świeżelub mrożone) 1 łyżka oleju 250ml słodkiej śmietanki 18% sól pieprz do smaku natka pietruszki tarty ser Grana Padano lubimy twardy Makaron gotujemy w osolonej wodzie na półtwar-do, odcedzamy i hartujemy w zimnej wodzie. Boczek kroimy w paseczki, cebulę w kostkę i podsmażamy na oleju, do lekkiego zrumienienia. Dodajemy rozmrożone i pokrojone w plasterki borowiki i całość chwilkę podduszamy. Następnie wszystko zalewamy śmietanką, doprawiamy do smaku solą, świeżo zmielonym pieprzem i łączymy z makaronem. Gdy makaron się podgrzeje w sosie, wykładamy na talerze i posypujemy posiekaną natką pietruszki oraz startym serem Grana Padano. Gasto(na5tartaletek): 250g mąki pszennej. 50gmasła 4 łyżki jogurtu naturalnego, szczypta soli Nadzienie: 250gkuek 150 g boczku 50gtartegosera Grana Padano 2jajka szczypta soli szczypta pieprzu 05 łyżeczki gałki muszkatołowej 150 gjogurtu naturalnego garść posiekanej pietruszki Zagniatamy wszystkie składniki na jednolite ciasto. Wykładamy foremki do tartaletek ciastem. Wyłożone ciastem tartaletki nakłuwamy widelcem. Następnie pieczemy 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Przygotowujemy nadzienie, podsmażając boczek z kurkami. Do miski wbijamy 2 jaja i mieszamy z jogurtem naturalnym, tartym serem, pietruszką i przyprawami. Do masy jajecznej dodajemy przestudzony boczek z pieczarkami. Upieczone tartaletki faszerujemy jajecznym nadzieniem z boczkiem i pieczarkami. Następnie pieczemy tartaletki kolejne 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Ciasto: 15 szklanki mąki. 7-8 łyżek masła 3-4 łyżki zimnej wody. pół łyżeczki soli Farsz: 300g grzybów leśnych 250g boczku 1 cebula. 1 papryka. 2 jąka 140g tartego sera. 100 ml mleka 100 ml śmietanki 30% szczypiorek, łyżeczka tymianku sól. pieprz, olej do smażenia Mieszamy ze sobą wszystkie składniki na ciasto -powinno być gładkie i elastyczne. Chłodzimy 30 min w lodówce. Formę do tarty natłuszczamy, rozwałkowujemy ciasto i przekładamy do formy. Na ciasto kładziemy papier do pieczenia, obciążamy go i pieczemy przez 15 min w temperaturze 180 st. Po tym czasie zdejmujemy papier i pieczemy jeszcze ok. 5 min. Następnie wyciągamy i studzimy. Przygotowujemy farsz. Boczek i podgoto-,wane grzyby kroimy w plasterki i smażymy na patelni razem z poszatkowaną cebulą. Dodajemy pokrojoną w paseczki paprykę. Przyprawiamy solą i pieprzem. Następnie wykładamy na upieczone ciasto. Posypujemy połową żółtego sera. Przygotowujemy sos: mieszamy jajka, śmietanę, mleko i posiekany drobno szczypiorek. Polewamy nim pieczarki i cebulę, posypujemy tymiankiem i resztką sera. Pieczemy 30 min aż masa się zetnie. Po wyjęciu posypujemy szczypiorkiem. 7 dojrzałych pomidorów 20 g grzybów leśnych 150 g boczku 1 cebula 2 łyżki oleju 1 woreczek ugotowanego białego ryżu 20 g sera żółtego. 1 jajko 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę sól. pieprz, oregano i posiekany szczypiorek Pomidory myjemy, odcinamy kapelusze i wydrążamy środki. Miąższ z pestkami przecedzamy, odlewamy sok, który będzie potrzebny do zapiekania. Kroimy boczek, ugotowane grzyby i cebulkę, podpiekamy na oleju, przyprawiając solą i pieprzem. Mieszamy z ugotowanym ryżem, dodajmy przyprawy i czosnek. Wbijamy jajko i dodajemy większość startego sera i pokrojony szczypiorek. Starannie mieszamy. Pomidory napełniamy farszem, posypujemy wierzch resztą startego sera, przykrywamy kapeluszami i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Na dno naczynia wlewamy odrobinę oleju. Pieczemy w mocno nagrzanym piekarniku do 180-190 st. przez około 20 min. Po wyjęciu z piekarnika, polewamy pomidorki powstałym sosem. (www.pekpol.pl x 4) Tagliatelle z aromatycznym boczkiem i borowikami Składnia: Tartaletki z boczkiem i kurkami Składnia: Qukhe z grzybami, czerwoną papryką i świeżym szczypiorkiem Składniki: Faszerowane pomidory z ryżem, grzybami i boczkiem Składniki: Grzyby można przygotować też w oryginalny sposób. Podawać je możemy na przykład z makaronem lub jako składniki farszu pomidorów albo nadzienia ciasta Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 5-6.10.2019 rodzinny GRZYBOBRANIE: PYSZNY OBIAD Z LASU Jesienią wszyscy amatorzy, jak i wprawieni grzybiarze zbierają borowiki, maślaki, kurki czy kanie. Najlepiej smakują podsmażone z masłem. Pamiętajmy jednak, że grzyby są cięż-kostrawne, dlatego warto dodać do nich odrobinę przypraw. Majeranek, tymianek czy kminek - sprawią, że danie będzie bardziej lekkostrawne. Jeśli planujecie weekendową wyprawę na grzyby, koniecznie zaplanujcie na obiad zapiekane ziemniaki z podgrzybkami. Składniki: l duży ziemniak, 2 laski kiełbasy śląskiej z kurczaka (np. Konspol), 5-6 większych podgrzybków, l cebula, l łyżka masła, 3 łyżki śmietany 30%, sól, pieprz, majeranek, lubczyk, papryka słodka, posiekany szczypiorek, starty ser żółty. Grzyby myjemy i kroimy na mniejsze części, a cebulę oraz kiełbasę w kostkę. Przez chwilę podsmażamy całość na maśle, a następnie podlewamy odrobiną wody i dusimy pod przykryciem przez około 15 minut. Dodajemy śmietanę, doprawiamy przyprawami i dusimy jeszcze 10 minut. Wydrążamy ziemniaka do kształtu miseczki, następnie układamy go w naczyniu żaroodpornym, posypujemy odrobiną soli. Do ziemniaka nakładamy przygotowany wcześniej sos grzybowy. Na dno naczynia wlewamy około 100 ml wody i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około godzinę. Po tym danie posypujemy żółtym serem oraz szczypiorkiem, (ab) bDO! ;i, prawdziwki, podgrzybki i kanie. Szlachetne sosy, aromatyczne farsze, a może popularne zupy grzybowe? >ów na wykorzystanie leśnych przysmaków jest mnóstwo - nic tylko palce lizać Tarta z leśnymi grzybami Składnia 150 g masła. 50 ml śmietany 18%. 150 g mąki pszennej, szczypta soli Składniki na nadzienie grzybowe:__ 100 g leśnych grzybów, kilka plasterków szynki wędzonej wieprzowej (np. Konspol), 150 g pieczarek. 40 g masła, 30 g żółtego sera. 1 cebula. 2 ząbki czosnku, 3 jajka, 200g kwaśnej śmietany 18%. kilka listków bazylii sól i pieprz Przygotowanie ciasta: Wszystkie składniki na ciasto mieszamy i wyrabiamy mikserem. Następnie całość zawijamy w folię i chłodzimy w lodówce przez około godzinę. Nastęnie ciasto rozwałkowujemy i wykładamy do formy na tartę, którą wcześniej należy wysmarować masłem i oprószyć mąką. Tak uformowane ciasto nakłuwamy widelcem i wkładamy do lodówki na półgodziny. Dalej podpiekamy ciasto w temp. 200 stopni C przez 15 minut. Przygotowanie nadzienia: Grzyby oczyszczamy i gotujemy w wodzie do miękkości. Odcedzamyje, studzimy i kroimy w kawałki. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy posiekaną drobno cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiamy i smażymy do zarumienienia. Dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki, które smażymy przez około 5 minut. W osobnym naczyniu mieszamy jajka ze śmietaną, po czym dodajemy przygotowane grzyby. Doprawiamy i dorzucamy listki bazylii. Nadzienie przekładamy na spód tarty i pieczemy w temperaturze 200stopni przez około 30 minut. Pod koniec przyrządzania na wierzch tarty układamy plasterki szynki wędzonej wieprzowej i posypujemy serem. Gyros turecki z kurczaka w sosie kurkowym Składniki: 500ggyrosa tureckiego z kurczaka (np. Konspol). pieczarki, prawdziwki, kurki. cebula szalotka, 200ml śmietany 30%, pieprz czarny mielony, sól. ząbek czosnku. olej roślinny Grzyby myjemy, czyścimy nóżki ze skórki i kroimy w ćwiartki. Cebulę i czosnek siekamy w drobną kostkę i szklimy na patelni. Następnie dorzucamy grzyby i smażymy przez 5 minut, mieszając co chwila. Po upływie wskazanego czasu dodajemy łyżkę mąki, którą dokładnie mieszamy z grzybami, i śmietanę. Całość podlewamy szklanką wody i gotujemy przez 5 minut równomiernie mieszając. Gotowy sos doprawiamy przyprawami, który razem z gyrosem z kurczaka pieczemy przez 5 minut, jednocześnie uważając, by nie zagotować potrawy. Pieczona kiełbasa w sosie pieczarkowo-borowikowym Składniki: ok. 30 dag pieczarek 5-6 borowików kiełbasa Śląska z kurczaka marki Konspol 1 cebula wiązka natki pietruszki 2 kulki ziela aiępelskiegD 1 liść laurowy przyprawy: sól. pieprz, oregano, tymianek 1 łyżka mąki olej do smażenia Na patelni, na rozgrzanym oleju podsmażamy drobno posiekaną cebulę oraz pokrojone w plasterki pieczarki i borowiki. Kiełbasę Śląską z kurczaka układamy w osobnym garnku. Dodajemy ziama ziela angielskiego, liść laurowy oraz podsmażone grzyby z cebulą. Całość zalewamy wodą (do zakrycia kiełbasy) i gotujemy wszystko przez około 15 minut. Następnie wzimnej wodzie (około3/4 kubka) rozpuszczamy łyżkę mąki, mieszamy, wlewamy do sosu i zagotowu-jemy. Całość doprawiamy do smaku. Na koniec posypujemy kiełbasę posiekaną natką świeżej pietruszki. Krokiety grzybowe z ryżem brązowym Składniki: 20 g suszonych grzybów 300g ryżu brązowego(np. Britta) sól. pieprz 2jaja 1 łyżka siekanego koperku 50 g ostrego sera żółtego 50 g cebuli 30 g tłuszczu 50 g tartej bułki 50 g tłuszczu do smażenia natka pietruszki Grzyby opłukujemy, gotujemy 30 minut, odcedzamy i siekamy. Ryż gotujemywedług przepisu podanego na opakowaniu. Gęsty ryż ucieramy z jajami, koperkiem, tartym serem, zrumienioną na tłuszczu cebulą. Przyprawiamy solą i pieprzem. Formujemy w tartej bułce wałek o średnicy 3-4 cm, kroimy na kawałki długości około 10 cm, smażymy na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor. Układamy na talerzu, posypujemy natką, podajemy z sosem grzybowym, koperkowym lub z surówkami z warzyw. 10 rodzinny kuchnia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.10.2019 <* ł ; \ , Grzyb}' Anastazja Bezduszna a.bezduszna@glos.com Dietetycy radzą, by wokresie jesiennym jeść grzyby nawet chva razy w tygodniu! Dostarczają one dużo żelaza, fosforu, wapnia i wieki mydl składników odżywczych. Dodatkowo odpowiednio przygotowane mogą zaskoczyć swoim smakiem naszych gości. KREM Z KUREK Z GRZANKAMI W KSZTAŁCIE SERC Składraki:_ 8 kromek z chleba kanapkowo--tostowego(np. DanCake). 400gramów kurek. 2pietruszki. 2 marchewki, seler, por, ząbek czosnku, średniej wielkość cebula. 031 bulionu drobiowego, sól, pieprz. masło, ulubione zioła. natka pietruszki Wcześniej przygotowujemy bulion. Kurki oczyszczamy, kilka odkładamy do dekoracji, resztę podsmażamy namaśle. Gotowe grzyby dodajemy do bulionu. Następnie kroimy warzywa, podsmażamy chwilę i stopniowo dodajemy do wywaru. Całość gotujemy około 20/25 minut, aż warzywa będą miękkie. W tym czasie podpiekamy grzanki np. w piekarniku i wycinamy z nich serca. Zupę miksujemy na gładki krem i do- ZUPYI SOSY GRZYBOWE prawiamy według uznania. Podsmażamy resztę kurek. Gotowy krem przelewamy do miseczek, dekorujemy grzybami oraz świeżą natką pietruszki SOS BOROWIKOWY Składniki:_______ 250gśmietany18% 2 łyżki masła 500g świeżych borowików 1 łyżeczka mąki pszennej sól pieprz czarny, pieprz ziołowy 1 cebula 1 łyżeczka sosu sojowego 1 gałązka świeżego rozmarynu Oczyszczone borowiki gotujemy chwilę w osobnej wodzie przez 2 minuty. Odcedzamy, wystudzamy i kroimy w cienkie plasterki. Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy przez parę minut na maśle na wolnym ogniu. Dodajemy przygotowane wcześniej grzyby i wszystko chwilę razem dusimy. Następnie dodajemy - mąkę, mieszamy z grzybami 2 i cebulą, po czym zalewamy ca-£ łość zahartowaną uprzednio śmietaną. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem czarnymi ziołowym oraz sosem sojowym. KREM GRZYBOWY Z SERKA TOPIONEGO Składnio:_ Krem, czy z dużą ilością dodatków. Pomysłów na zupy gooipjreMMoN^ tOPi°"^ z grzybami nie brakuje. Wystarczy odrobina wyobraźni ^^M^t,pod8nybkAw 4 świeże pieczarki 3łyżki oleju 300ml śmietanki słodkiej 18% sól, pieprz czarny, pieprz ziołowy do smaku Podgrzybki suszone gotujemy do miękkości w dwóch szklankach wody. Cebulę i pieczarki kroimy w cząstki i podsmażamy na oleju na złoty kolor. Do garnka wkładamy serki topione, ugotowane grzyby z częścią wody i pieczarki z cebulą. Całość zalewamy śmietanką i gotujemy często mieszając. Następnie miksujemy i doprawiamy do smaku solą ipieprzami. Jeśli krem będzie za gęsty, można dodać wywar z grzybów lub samą wodę. SOS Z SUSZONYCH GRZYBÓW Składniki:___ 50gsuszonych grzybów cebula dymka 1 łyżka masła. 2 łyżki mąki 2 łyżki kwaśnej śmietany pieprz, sól Grzyby zalewamy zimną wodą i odstawiamy na kilka godzin. Następnie dodajemy cebulę, sól i gotujemy pod przykryciem. Gdy grzyby zmiękną, odcedzamy je i kroimy w cienkie paseczki. Zmasłaipołowy mąki robimy rumianą zasmażkę, rozprowadzamy wywarem z grzybów, zaciągamy śmietaną wymieszaną z resztą mąki, przyprawiamy i zagoto-wujemy. Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.10.2019 rodzinny 11 W grupie pnączy wyróżniają się powojniki, popularne ze względu na swoje piękne kwiaty Myśląc o posadzeniu pnączy, osobna uwaga należy się powojnikom, gdyż to one właśnie - ze względu na swoje efektowne kwiaty - sadzone są zwykle w eksponowanych miejscach ogrodu. Większość powojników wymaga żyznej, próchnicznej i lekkiej gleby, o odczynie w granicach 6-7 pH. Stanowisko powinno być lekko wilgotne i osłonięte od wiatru. Powojniki dobrze się czują, jeśli dolna część rośliny jest zacieniona. Dokarmiamy je nawozami o spowolnionym działaniu lub płynnymi, gdyż powojniki są wrażliwe na zasolenie gleby. Przed nastaniem mrozów dobrze jest usypać kopczyk wokół nasady pnącza. Powojnikom najbardziej zagraża uwiąd powojników i mączniak prawdziwy. Pierwszy można rozpoznać po ciemnych plamach i czarnych skupiskach zarodników, drugi po biało-szarym nalocie. W obu przypadkach usuwamy zarażone pędy. (AG) Polecamy powojniki wyhodowane przez brata Stefana Franczaka, najlepsze w naszym klimacie Wybierając odmiany powojników, warto zainteresować się powojnikami wyhodowanymi w Polsce, są bowiem wyjątkowo piękne i przystosowane na ogół do naszego klimatu. Stefan Franczak, zmarły w 2009 r. jezuita pochodzący z Jeziornej pod Wieluniem, był twórcą licznych odmian, z których przeszło 60 zostało oficjalnie zarejestrowanych. Najbardziej znanym jego dziełem jest „Polish Spirit" z grupy viticella - odporna, silnie rosnąca i wyjątkowo obficie kwit- nąca odmiana o fioletowo-purpurowych kwiatach z ciemnoczerwonymi pręcikami. Na uwagę zasługuje też jej piękne, obfite ulistnienie. Inne odmiany Brata Stefana nawiązują do wielkich postaci i miejsc związanych z dziejami Polski. Są to m.in. „Emilia Plater" z grupy viticella, „Westerplatte", a także wielkokwiatowe „Warszawska Nike", „Jan Paweł II", „Matka Urszula Ledóchowska", „Fryderyk Chopin", (ag) OGRÓD PEŁEN PNĄCZY „Ubrane" w pnącza zakątki nabierają aury tajemniczości i romantyzmu Okiem figrodnika Andrzej Gębarowski a.gebarowski@dziennik.lodz.pl iduję ciągle zbyt wiele ogrodów, które są jedynie dwu-wymiaro-we. Mają grządki, rabaty - nawet wielkiej piękności - nierzadko o zawiłej i pomysłowej konstrukcji. Jednak właściciele nie uświadomili sobie w pełni możliwości własnego ogrodu, ponieważ zapomnieli poprowadzić go do góry. To właśnie kierunek ku górze - trzeci wymiar ogrodowy - jest domeną roślin pnących. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że dzięki wykorzystaniu pnączy można powiększyć przestrzeń uprawną, jeśli nie dwukrotnie, to 0 niespodziewanie duży procent". Wybrałem ten cytat z książki Stefana Buczackiego, wybitnego znawcy sztuki ogrodniczej, aby przekonać Państwa do uzupełnienia ogrodowych kompozycji o pnącza. Jest to bowiem niezwykła grupa roślin, która oprócz łatwych do opisania zalet, ma cechę trudną do ujęcia w słowa -mianowicie „ubrane" w pnącza zakątki nabierają aury tajemniczości i romantyzmu. Każdy, kto potrafi to dostrzec, szybko doceni wartość pnączy i będzie się starał „zagospodarować" je w swoim ogrodzie. Naturalne i sztuczne podpory Granica pomiędzy pnączami a innymi grupami roślin jest dość płynna, ale z punktu widzenia praktycznego można powiedzieć, że pnącze to taka roślina, która nie potrafi się sama utrzymać, a zatem wymaga podparcia lub uchwytu. W naturalnym środowisku pnącza opierają się na drzewach i dużych krzewach, a często również na skałach. 1 my powinniśmy dążyć do tego samego, zapewniając im w miarę możliwości naturalne podpory. To nie znaczy, że mamy się bronić przed rozwieszaniem pnączy na kratach, pergolach czy trejażach, ale starajmy się wtedy, aby wybrane przez nas pnącza były w stanie przykryć te sztuczne konstrukcje. Częstym błędem jest też wybór zbyt lekkiej podpory pod bujnie A Bluszcz przywiera malutkimi przylgami umiejscowionymi na końcach korzonków powietrznych rozrastające się pnącze (np. hortensję pnącą), które szybko przytłoczy, a potem zniszczy zbyt delikatną konstrukcję. Dwie grupy pnączy Pnącza można z grubsza podzielić na dwie wielkie grupy - przywierające i nie-przywierające do podpory. Najpopularniejszym reprezentantem tej pierwszej jest bluszcz, który przywiera malutkimi przylgami umiejscowionymi na końcach korzonków powietrznych i nie trzeba go już przywiązywać. Inny przykład to wino-bluszcz pięciolistkowy, zwany „dzikim winem", który utrzymuje się w pionie za pomocą przylg na wąsach czepnych. Grupa pnączy nieprzy-wierających obejmuje rośliny owijające się wokół podpory, jak i wykorzystujące do tego wąsy czepne, ogonki liściowe albo kolce (jak u róży pnącej). Pnącza te znacznie trudniej utrzymać w zaplanowanym przez ogrodnika porządku i na ogół trzeba je dodatkowo przywiązywać do podpór. Wymaga tego na przykład większość powojników, wspinających się dzięki czepnym ogonkom liściowym. Bez podwiązy-wania wiele powojnikowych pędów „ucieka" bowiem z podpory w niepożądanym kierunku. mm mwL NA DUŻE POWIERZCHNIE I MASYWNE PODPORY Na pokrycie dużych powierzchni, na przykład wysokiej ściany domu lub parkanu, najlepsze są winobluszcze - pięciolistkowy lub trójklapowy. przy czym ten ostatni, uważany za ładniejszy, jest mało oporny na mróz i zdaje egzamin w cieplejszych rejonach Polski. Dodatkową zaletą winobluszczów jest piękne przebarwianie się jesienią. Do szybkiego pokrycia pergoli i innych masywnych podpór nadają się mniej znane, lecz piękne i bujnie rozrastające się pnącza, takie jak cytryniec, hortensja pnąca, rdest ptasi oraz żóltolistna odmiana chmielu. SEZON NA KETMIE Na krzewach ketmii powoli zasychają jej kwiaty, najczęściej w odcieniach różu i fioletu, czasem białe i z ciemniejszym wnętrzem. Ketmia syryjska... ... znana też jako hibiscus ogrodowy to efektowny krzew o dekoracyjnych kwiatach. Cieplejsze zimy sprawiły, że w naszych ogrodach pojawiły się piękne okazy ketmii, wcześniej uznawanej za nazbyt delikatną. Jeśli zdecydujemy się na uprawę ketmii w ogrodzie, powinniśmy jej zapewnić słoneczne i osłonięte od wiatru stanowisko. Gleba o lekko kwaśnym odczynie musi być zasilana nawozami wieloskładnikowymi, nie zawierającymi wapnia. Pamiętajmy również, że ketmia jest bardzo wrażliwa na suszę, dlatego w okresach bezdeszczo-wych powinniśmy ją systematycznie podlewać. Wymaga również zabezpieczenia na zimę. Wczesną wiosną można krzew przyciąć, gdyż kwiaty rozwijają się na pędach tegorocznych. Pnącza do posadzenia w pełnym cieniu Zdarza się, że wybór miejsca, gdzie zamierzamy posadzić pnącze, narzuca nam dodatkowe warunki. Jeśli więc jest to miejsce zacienione, musimy wybrać pnącze tolerujące cień. W polskim klimacie, gdzie głównym kryterium ograniczającym dostępność gatunków jest ich słaba mrozoodporność, wybór ogranicza się wtedy w zasadzie tylko do bluszczu i przywarki japońskiej. Jedynie te dwa gatunki są dostatecznie mrozo-odporne i mogą rosnąć w pełnym cieniu. Oba też należą do grupy pnączy przywierających. Słowo o przywarce, gdyż jest ona mniej znana: jej główną ozdobę stanowią duże (3-5 cm), białe działki kwiatów płonnych, tworzące wianuszek wokół kwiatostanu. Przywarka ma liście owalne, grubo ząbkowane, zielone wiecie i żółte jesienią, (ag) 12 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota -niedziela, 5-6.10.2019 Podróż z kotem. Zadbaj o komfort zwierzęcia, ale nie zapominaj, że dla współpasażerów nie jest najważniejszy Kota nie możemy zabrać do autobusu czy tramwaju na rękach, nawet jeśli nie zważając na jego bezpieczeństwo, tak podróżujemy samochodem. Najpierw trzeba sprawdzić, czy kot nie zapomniał, jak się jeździ w transporterze i czy taki sposób podróżowania nie kojarzy 'mu się wyłącznie negatywnie, z wizytami u weterynarza. Do tego akurat tego dnia nasz kot może nie być jedynym podróżującym autobusem czy tramwajem zwierzęciem. Kot, narażony na nieznajome zapa- chy i dźwięki, będzie niespokojny Jednakbez względu na miauczenie nie można brać go na kolana, kot powinien przez całą podróż pozostać bezpiecznie w transporterze. Ogranicz się do głaskania kota przez kraty. Ufnym osobnikom można spróbować w czasie podróży podać wodę strzykawką bez igły - bez otwierania pojemnika. Owiń transporter ręcznikiem lub kocem, dzięki temu uchronisz zwierzę przed przeciągiem - ale tak, by mógł obserwować świat. Gdy jeż potrzebuje pomocy. Jak powinniśmy rozpoznać, że to zwierzę nie radzi sobie samodzielnie Przede wszystkim - nie każdy jeż, którego spotkasz teraz w miejskim parku czy w ogrodzie bądź na ścieżce, potrzebuje pomocy. Jesienią zwierzęta te zaczynają budować sobie gniazda i szukać pokarmu do składowania. Właśnie dlatego o tej porze roku częściej widujemy dzikie jeże. Czasami jednak rzeczywiście potrzebują pomocy. Jeśli dostrzeżemy jeża, który wygląda na zranionego lub chorego, trzeba zareagować od razu. To samo tyczy się porzuconych młodych jeżyków. W takim przypadku musimy przez . dłuższą chwilę obserwować gniazdo: gdy matka nie wróci do młodych po ok. dwóch godzinach nieobecności, trzeba zabrać je w bezpieczne miejsce albo jeszcze kilka godzin zapewnić im bezpieczeństwo na miejscu. Jeśli zimą znajdziemy jeża, oznacza to, że zwierzę nie zapadło z jakiegoś powodu w zimowy sen i również najprawdopodobniej potrzebuje pomocy. KONIK MORSKI -KAPRYŚNA I DELIKATNA RYBKA * • W akwariach hodowane są tropikalne gatunki koników morskich Małgorzata Romanowska Są piękneisprawiąją wrażenie raczą magicznych stworzeń niż ryk Jednak konik morski to ryba. ale do swojego akwarium powinni ją zapraszać doświadczeni akwaryści oniki morskie to wyjątkowe stworzenia. Nie mają łusek, a kolczaste pierścienie kostne. Łeb przypominający koński i wyprostowana sylwetka, wypukłe wzory na brzuchu i długi ogon, służący do przytrzymywania się na łodygach morskich roślin - to wszystko nie wskazuje, by pławikonik (bo tak się też go określa) był rybą. Tymczasem koniki morskie zaliczane są do ryb, do rodziny igliczniowatych. Dlatego można hodować je w akwariach, ale koniki morskie to bardzo wrażliwe zwierzęta i mają bardzo wysokie wymagania. Wymagają zarówno sporo pracy, jak i kosztów. Początkującym miłośnikom akwarystyki raczej odradza się hodowanie koników morskich, bo trzeba mieć doświadczenie w mierzeniu wartości wody czy obchodzeniu się z przyrządami filtrującymi. Reagują one bowiem na każdą, najmniejszą nawet zmianę jakości, twardości czy temperatury wody. W praktyce znaczy to, że codziennie trzeba sprawdzać stopień zasolenia wody, wartość jejpH. Nie tyko woda Warto pamiętać, że w naturze pławikoniki żyją w wodach osłabymprądzie. Zbyt silny prąd wytwarzany przez pompę w akwarium może być więc dla konika morskiego bardzo groźny, potrzebny jest więc dobrej jakości, droższy filtr. Akwarium trzeba też wyposażyć w dużą ilość roślin akwariowych, najlepiej bujnych alg, między którymi pławikoniki będą mogły się schować. Mogą tam też być koralowce i kamienie z wąskimi szczelinami. Koniecznie trzeba się natomiast pozbyć roślin z długimi korzeniami i spiczastych kamieni z ostrymi brzegami, o które pła-wik mógłby się poranić. Pożywienie W swoim naturalnym środowisku koniki morskie odżywiają się małymi zwierząt- kami, np. krewetkami, rozwielitkami lub małymi krabami i planktonem, dlatego trzeba nauczyć się dostarczać im żywy pokarm, ewentualnie zastępując je pokarmem mrożonym, np. mielonymi larwami czy krewetkami, zamrożonymi suchym lodem. Trzeba też pamiętać, że pławikoniki nie mają żołądka, tylko jelita, więc bardzo wolno jedzą - najpierw muszą strawić pokarm, dopiero potem przyjmują następny. Ważne więc, by koniki morskie miały wystarczająco czasu na przyjęcie pokarmu, a inni mieszkańcy akwarium nie wyjadali im jedzenia. Dlatego należy raczej unikać trzymania ich z bardzo ruchliwymi i szybko jedzącymi rybami. Najlepszym wyborem na sąsiedztwo będą mandaryny, które także jedzą stosunkowo wolno oraz ślimaki, skorupiaki pustelniki i wę-żowidła, które pomagają usuwać resztki pokarmu z dna akwarium. Pławikoniki są bardzo społecznymi istotami i potrzebują towarzystwa. Jeśli chcesz hodować w akwarium pławikoniki, koniecznie weź przynajmniej parkę. Vi Najmniejszego konika morskiego można porównać do monety jednogroszowej, największego - do kartki A4 To trzeba zapewnić konikowi morskiemu Wielkość akwarium: przynajmniej 1001 (np. 50 x 50 x 50 cm), ale im większe, tym lepsze, zwłaszcza gdy chcemy hodować większe gatunki. Temperatura wody: 24-26 stopni C, bo najczęściej hodowanymi w akwarium gatunkami są pławiki tropikalne. WartośćpHwody: 8,1-8,4 Zasolenie: ok. 38 g na litr Podłoże: ciemny piasek sprawi, że kolorowe koniki będą jeszcze bardziej zachwycały swoimi barwami. Rośliny: algi o łodygach pozwalających się ukryć i zaczepić ogonem. Pokarm: pokarm żywy, zoo-plankton, pokarm mrożony. Liczba ryb: co najmniej dwie, bo pławiki to ryby bardzo społeczne. Warto przy tym wiedzieć, że rozmnażanie się koników morskich stanowi prawdziwy wyjątek w świecie zwierząt - rodzenie młodych należy do... męskich osobników. Samica składa jajeczka do torby lęgowej znajdującej się na brzuchu samca, gdzie są one przez niego zapładniane. Po 10 do 14 dniach wykluwają się małe koniki morskie. By mogły przeżyć w akwarium, należy od pierwszego dnia podawać im specjalny pokarm, najlepiej zooplankton. W jednym akwarium mogą mieszkać różne gatunki pławików. Na razie znamy ponad 50 naukowo opisanych gatunków, ale legalnie importować można zaledwie kilka, bo koniki morskie objęte są ochroną gatunkową. W UE import pławikoników jest możliwy tylko po uzyskaniu zezwolenia importu od kraju pochodzenia zwierząt oraz pozwolenia na eksport od kraju, do którego sprowadza się pławikoniki. Handel niektórymi gatunkami jest zakazany. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5 6.10.2019 rodzinny zwierzęta 13 mi ace w mieście żną rolę sanitarną, żywią się bowiem głównie gryzoni Jedzą też chore gołębie czy mewy. {m\ pyszami i szczurami). Grażyna Antoniewicz g.antoniewicz@prasa.gda.pl Znany z przebiegłości i sprytu, bohater wielu bajek, książek i obrazów - lis. Należy do rodziny psów. mmis.®a ude futro, wysokie, cienkie nogi, długi puszysty ogon. Lis rudy znany jest na ca-V łej półkuli północnej i bardzo zmienny -opisano około 45 jego podga-tunków. Zamieszkuje różnego typu lasy, zwłaszcza silniej podszyte, najchętniej w okolicach bogatych w wąwozy i rozpadliny, w których zawsze może znaleźć schronienie. Ale lisy żyją też w polu, swoje ostoje miewają w krzakach i zaroślach lub jarach dziko zarosłych, czasem nawet w zbożu lub na gołych wzgórzach. Lisy kopią rozległe nory, nawet na 20-30 m długie. Jedne stanowią ich stałą siedzibę, a inne dają tylko chwilowe schronienie w niebezpieczeństwie lub w czasie niepogody Lis budzi się do pełnego życia dopiero o zmierzchu, a gdy nastanie wieczór, wówczas możemy spotkać go na łowach. W ciągu dnia jest raczej skryty i unika kontaktu z człowiekiem, chyba że jest chory lub osłabiony. Ma doskonały węch i wzrok. Atakując potencjalną ofiarę, potrafi wykonać efektowny skok na odległość nawet 4 m. Często robi zapasy, zakopując nadwyżki pożywienia w ziemi. Poluje na ssaki, głównie gryzonie, zające, ptaki, w tym ptactwo domowe, jaja, pisklęta, płazy, gady, nawet owady i ślimaki. W ciągu roku może upolować do 5 tys. gryzoni, pełniąc tym samym niesłychanie ważną rolę w ograniczaniu ich liczebności. Lubimy go też za to, że w lesie zjada myszy roznoszące boreliozę. Dietę urozmaica o pokarm roślinny: jagody, maliny, jeżyny, czereśnie, śliwki czy jabłka. Jego dzienne zapotrzebowanie tc ok. 0,5 kg pokarmu i wzrasta ono znacząco w porze wychowywania młodych. W zdobywaniu jedzenia jest bardzo wytrwały Długo wysiaduje przy mysiej norze. Ponieważ posiada świetny słuch, pisk myszy jest w stanie usłyszeć z odległości 100 m. Mimo łatwości, z jaką kopie nory, woli na swe mieszka- Sympatyczny rudzielec jest troskliwym rodzicem nie zagarniać cudze posiadłości. Często przepędza lub pożera króliki, po czym przystosowuje wykopane przez nie tunele do swoich potrzeb. Bałaganiarz Zdarza się, że lis wprowadza się do borsuczej jamy. To dziwne, bo zwykle zwierzęta te są wrogo do siebie nastawione. Nie mieszkają jednak ze sobą zbyt długo, bo czyścioch borsuk zwykle wyprowadza się, nie mogąc znieść bałaganu, jaki lis robi. Norę lisa można rozpoznać po nieprzyjemnej woni, śladach odchodów, resztkach pożywienia i wreszcie po chmarach much wokoło, lis nie jest bowiem tak czysty jak borsuk i nie uprząta resztek zajęczych łapek, które lisięta podczas zabawy wyciągnęły z nory. Obecność w norze młodych lisiąt można łatwo stwierdzić, gdyż otoczenie nory wygląda wtedy jak plac zabaw, czemu nie należy się dziwić, zważywszy, że od wczesnego ranka do późnego wieczora, a czasem nawet i późnej nocy, baraszkuje tam kilkoro młodych lisiąt. Ale skoro tylko mama lisica poczuje w pobliżu nory woń człowieka, natychmiast odprowadza lub zanosi swoje młode pod osłoną ciemności do innej nory, którą uważa za bardziej bezpieczną. Młode lisy przychodzą na świat w okolicach kwietnia w liczbie 4-7, a czasami nawet do 12. Rodzą się ślepe, głuche, bezzębne i pokryte ciemną sierścią. Oczy otwierają po około dwóch tygodniach i z początku są one koloru niebieskiego. Po około miesiącu ich futro przybiera charakterystyczną rudą barwę. Maluchy karmią oboje rodzice, a mają z tym niemało roboty, gdyż wiecznie głodne szczenięta pochłaniają ogromne ilości pożywienia. Młode lisy opuszczają nory po dwóch miesiącach. Lisy żyją zwykle tylko 4-5 lat, choć niektóre dożywają sędziwych 9 lat, a niekiedy 15. Silnie terytorialny - lis należy do zwierząt, które mogą prowadzić wędrowny tryb życia, jeśli jednak zdecyduje się osiedlić, staje się terytorialny - mówi Sebastian Nowakowski z Parku Krajobrazo- wego „Mierzeja Wiślana". -Swój areał znakuje moczem. Często na jednym terytorium żyje para alfa, która rozmnaża się oraz do 8 młodszych lisów z tej samej rodziny lub nawet przygarniętych, które pomagają w wychowywaniu szczeniąt. Zgoda w stadzie zależy od dostępności pokarmu - gdy jest go mało, walka o hierarchię w grupie staje się bardzo wyraźna. Szczeka i mruczy Lis szczeka podobnie jak pies, ale głosem wyższym i krótkim. Szczekanie słyszy się najczęściej w okresie ciecz-ła. Głosem tym przywołują się liszka (samiczka) i pies (samczyk). Również szczekaniem liszka ostrzega młode przed niebezpieczeństwem. Lisy szczekają też podczas walki między sobą lub z psem domowym. Lis także mruczy przy zabawie oraz przed atakiem w walce. Lisom zdarza się też naśladować kury i wilki. - Oprócz komunikacji za pomocą dźwięków lisy mają silnie rozwiniętą mowę ciała -mówi Sebastian Nowakowski. - Znamy ją obecnie dość dobrze, a obserwując lisy w lesie, można wywnioskować wiele o ich nastawieniu do otoczenia, stanie emocjonalnym, możliwej agresji, itp. Spryciarz lis od dawna jest symbolem sprytu i przebiegłości. Mówi się nawet chytry jak lis. Jego zachowanie zdaje się często potwierdzać tę opinię. Potrafi wykopywać ukryte potrzaski i zwalniać ich mechanizm, nie dając się złapać. Goniony przez psy często wraca po własnych śladach lub przebiega po płotach czy kłodach drewna, aby prześladowcy stracili trop. Na skwerze koło pomnika Sobieskiego - w centrum Gdańska, jeszcze do niedawna biegał lis. Rudego gościa z małżonką spotkać można było także w tunelu koło hotelu Heweliusz. - Do licha, skąd się wzięły lisy w mieście? - zastanawiają się mieszkańcy. - Nic w tym dziwnego, gdyż populacja lisów w trójmiejskich lasach wzrosła wielokrotnie. Ponieważ nie mają naturalnych wrogów, którzy na nie polują - odpowiadają leśnicy. - A lisy w Gdańsku i Gdyni zawsze były. Mamy bowiem wiele terenów zielonych i lasy graniczące z miastem. W mieście nie ma wrogów W pogodne noce można zaobserwować, jak wędrują do nas, idą wzdłuż linii kolejowej, ulicami parkami - różnymi szlakami. - Zwierzęta te powszechnie występują w lasach na Mierzei Wiślanej - mówi Sebastian Nowakowski. - Ostatnio coraz śmielej zbliżają się do siedzib ludzkich. W mieście lis nie posiada praktycznie żadnych wrogów, dlatego jego obecność w pobliżu ludzkich osiedli jest zjawiskiem normalnym. Lisy pełnią ważną rolę sanitarną, żywią się bowiem głównie gryzoniami (myszami i szczurami). Jedzą też chore ptaki gołębie czy mewy. Lisów przybywa, a do zwiększenia populacji przyczyniła się też ogólnopolska akcja szczepienia ich przeciwko wściekliźnie. Często bywa on zakażony świerz-bowcem. -1 jest to jeden z powodów, dla których nie wolno wprowadzać psów luzem na tereny leśne - kontynuuje Sebastian Nowakowski. -Pamiętajmy też, iż lis żyjący w lesie dominuje nad innymi psowatymi i po prostu może zagryźć psa słabszego od siebie. WARTO WIEPUEC NIE TYLKO LIS POLARNY Lis (Vulpes vulpes L.) to w języku angielskim fox, a hiszpańskim zorro. Na świecie występuje kilkanaście gatunków lisów, z których najbardziej znany jest chyba lis polarny, czyli piesiec (Vulpes lagopus). Są one znacznie śmielsze i bardziej ciekawskie niż lisy z innych części świata. Ich zimowa szata, zazwyczaj biała, jest gęsta i ciepła- to bardzo ważne tam, gdzie temperatura spada do -40 stopni C. Latem ich sierść przybiera barwę jasnobrązową, ułatwiając lisom polarnym maskowanie na otwartych przestrzeniach tundry. Lisy spotkamy prawie wszędzie. W Europie, Afryce Północnej, Ameryce Północnej, a także północnej i wschodniej Azji. SYMPATYCZNY RUDZIELEC 14 rodzinny gwiazda Artur Żmijewski zniewala kobiety swym niedzisiejszym urokiem Brano go już za lekarza, niektórzy chcieli się u niego spowiadać. Po występie w filmie „Czarny mercedes" być może zaczną prosić go o porady prawne? To tylko świadczy, że jest przekonujący jako aktor. Bez względu na to, czy gra w kinie, czy w telewizji. * Odnajduję w sobie skłonność do hazardu. Był taki moment w życiu, że bardzo pasjonowały mnie gry. Kiedy poczułem, że ta namiętność może przybrać niekorzystny dla mnie obrót, skończyłem z tym radykalnie - deklaruje aktor w „Vivie". Gniazda Paweł Gzy I p.gzyl@gk.pl ojarzymy go przede wszystkim z telewizyjnych seriali-„Ojca Mateusza" i „Na dobre i na złe". To nie znaczy, że zrezygnował z filmowych ambicji. Nie tak dawno oglądaliśmy go w zabawnym „Ataku paniki", a wczoraj na ekrany naszych kin wszedł „Czarny mercedes", w którym gra $ówną rolę - przedwojennego mecenasa. - Gdy zacząłem myśleć 0 Holzerze jako o mężczyźnie jedno pokolenie starszym, wiedziałem, że Artur ze swoim urokiem osobistym, elegancją 1 takim trudnym do zdefiniowania czarem doskonale uzupełni się z tą postacią - tłumaczy reżyser - Janusz Majewski. I rzeczywiście: Artur Żmijewski wyróżnia się na tle polskich aktorów nie tylko niedzisiejszą urodą, ale również rzadkim obecnie szarmanckim urokiem, który jest typowy dla jego starszego pokolenia kolegów po fachu. ♦ * * Kiedy miał osiem lat, j ego rodzice rozeszli się. On został z mamą - i ojca praktycznie nie widywał. Dlatego wzorem mężczyzny stał się dla niego starszy o sześć lat brat - Grzegorz. Dlatego w pewnym momencie podobnie jak on Artur postanowił zostać piłkarzem. Mama jednak nie była tym zachwycona. „Nie zgadzam się. Jeden gra w piłkę i cały czas go niema wdomu, dlatego ty nie będziesz grał" - powiedziała. Itak też się stało. - Nie byłem trudnym dzieciakiem. Nie chodziłem na boki, nie urywałem się z domu, rzadko chodziłem na wagary. Pamiętam takie sytuacje: mama wygania mnie na podwórko, a ja zamykam się w pokoju, mam słoiczek miodu, jem go łyżeczką, czytam, słucham muzyki - wspomina aktor w „Twoim Stylu". Jako nastolatek Artur był bardzo nieśmiały i nie potrafił odnaleźć się w towarzystwie rówieśników. Dlatego z radością jeździł na wakaq'e do dziadków na wieś. Ponieważ mieli oni całkiem spore gospodarstwo, nie narzekał na brak zajęcia: doił krowy, karmił kury i wiązał snopki. - Pamiętam swój pierwszy nowiutki rower, lśniącą półkolarzówkę, jak to się wtedy mówiło, którą dostałem w dniu Pierwszej Komunii. Po południu wsiadłem na nią i ruszyłem na przejażdżkę. Chciałem pokazać, jaki jestem zwinny, szybki i wysportowany... jak już się porządnie rozpędziłem, wpadłem w wyrwę po wyjętych płytach chodnikowych i zdarłem sobie całą gębę i ręce - opowiada aktor w Onecie. Kiedy chłopak dostał się do liceum, trafił do miejscowego domu kultury - i tam połknął bakcyla sceny. Najpierw zaczął grać w młodzieżowym zespole rockowym, a potem startował w kolejnych konkursach recytatorskich. Tak mu się to spodobało, że zdecydował się po maturze zdawać do szkoły aktorskiej. - To nie moja wina, że byłem ostatni na liście. Wyliczyłem sobie idealnie, kiedy mam przyjść. Przecież siedzenie tam i czekanie na swoją kolej było bezsensownym marnowaniem czasu. Przyszedłem na egzamin, ale okazało się, że egzaminy tego dnia rozpoczęły się o 8 rano, a nie o 9. Pocałowałem klamkę. Zdałem dopiero w następnym roku. I nie żałuję, bo dzięki temu poznałem fantastycznych ludzi - śmieje się w „Playboyu". ♦ * * Cały okres studiów aktor mieszkał z mamą i dojeżdżał z rodzinnego Legionowa do Warszawy. Dziś nie żałuje, że nie zaznał swobody życia w akademiku. „Może dzięki temu wyszedłem ze studiów odrobinę zdrowszy psychicznie?" - zastanawia się na głos. - Moim największym marzeniem było zmierzenie się na scenie z rolą Gustawa-Kon- rada - życie pokierowało mnie tak, że w 1988 roku, będąc na trzecim roku studiów, zagrałem tę rolę w kinie, w „Lawie" Tadeusza Konwickiego, wespół z wielkim nieodżałowanym mistrzem Gustawem Holoubkiem. Chwilę potem byłem już na planie filmu Krzysztofa Zanussiego „Stan posiadania" - wspomina aktor w Onecie. Kiedy Artur miał 27 lat, na świat przyszła córka aktora - Ewa. Był to owoc jego związku z koleżanką z liceum -Pauliną. Para była ze sobą od czasów nastoletnich - z kilkumiesięczną przerwą podczas studiów, kiedy to Artur dał się uwieść koleżance z roku - Magdzie Wójcik. Romans nie trwał jednak długo i aktor szybko wrócił do swej pierwszej miłości. Para jest ze sobą od trzydziestu lat i doczekała się poza córką jeszcze dwóch synów - Karola i Wiktora. - Nie można ze sobą walczyć. Musimy sobie mówić prawdę - mówić, co nas boli. Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 5-6.10.2019 Polski aktor telewizyjny, kinowy i dził się w1966 roku w Legionowi czył podstawówkę i liceum. Jest 1 PWST w Warszawie. W latach 19? pował w Teatrze Współczesnym, 1992 w Teatrze Ateneum oraz w" Prezentacje, a w latach 1998-20H rodowym. Pierwsze ważne role z Tadeusza Konwickiego, „Stanie pi i „Psach" Władysława Pasikowskie wał w telenoweli „Na dobre i złe", mach jak „W pustyni i w puszczy", roku wciela się w postać księdza c usz". Od 2007jest ambasadorerr Paulinę i troje dzieci (córkę Ewę i ( Wtedy jest łatwiej. Dzięki temu nie narastają nieporozumienia. Moim zdaniem, kiedy traci się szczerość w związku, jest to pierwszy moment, gdy zaczyna się równia pochyła - tłumaczy aktor w serwisie Populada. * ♦ * Kiedy w1999 roku Artur zaczął grać doktora Burskiego wtelenoweli „Na dobre i na złe", zdobył ogólnopolską popularność. Pokochały go szczególne panie - bo urzekał je on swym zniewalającym wdziękiem szarmanckiego i prawego mężczyzny. - Jestem u żony w szpitalu, rozmawiamy, otwierają się drzwi, wchodzi lekarz, patrzy na mnie i mówi: „O, przepraszam". Po paru minutach wraca straszliwie zażenowany, czerwony jak burak, przeprasza i twierdzi, że myślał, że jest niepotrzebny, bo lekarz na sali już jest - śmieje się aktor w „Twoim Stylu". Mimo telewizyjnych sukcesów Artur nie zrezygnował z pracy w teatrze. Ma on dla latach 1991 w Teatrze Na rałw„Lawie" adania" Krzysztofa Zanussiego >. W latach 1999-2012 występo-grał też w takich popularnych fil-ligdy w życiu!" i „Katyń". Od 2008 ąktywa w serialu „Ojciec Mate->bręj woli UNICEF-u. Ma żonę ach synów: Karola i Wiktora). niego niepowtarzalną magię. Z kolei w kinie aktor najlepiej odnalazł się na planach filmów Wojciecha Wójcika i Władysława Pasikowskiego. - Kląć nauczyłem się, grając Wolfa w „Psach". Przyzwyczajenie zostało, ale dzięki żonie zrozumiałem, że przekleństw należy używać z umiarem i nie w każdym towarzystwie. Gdyby zapytać ją, pewnie potwierdziłaby, że nieraz słyszała mój wściekły krzyk. Zwłaszcza podczas pierwszych dni urlopu, kiedy opada stres - śmieje się aktor w Onecie. Dziś Artur Żmijewski kojarzy się wszystkim przede wszystkim z księdzem Mateuszem. Tej jesieni oglądamy już 22. sezon cyklu. Gwiazdor jest katolikiem - więc wcielanie się w księdza to dla niego interesujące doświadczenie. - Kiedy niedawno ktoś mi przypomniał, jak długo to trwa, byłem naprawdę mocno zaskoczony - śmieje się w Onecie. Dwadzieścia jeden uderzeń serca donal ryan Mandię ogarnia kryzys ekonomiczny. W małym miasteczku upada miejscowa firma budowlana. Pojawiają się akty przemocy, poczucie krzywdy i bezbronności. Jeden przekręt wywołuje lawinę zdarzeń, które każdy interpretuje inaczej. O zdarzeniach opowiada 21 ludzi - budowlańcy i członkowie ich rodzin, bezrobotni, nawet zmarli. Każdy ma swoją wizję i inter-pretaq'ę tego, co się stało. Nagroda Literacka Unii Europejskiej, najlepszy debiut według Guardiana, zdobywca Irish Book Awards dla Książki Roku - to mówi samo za siebie. Siłą tej powieści jest jej wielogłosowość. Każda historia jest ważna, oryginalna, każde zdanie się liczy. Bohaterowie powiadają o społeczności, która jest w rozpadzie, chaosie. Opowiadają szczerze, dosadnym językiem. Godne polecenia. (mara) Polanim. Z Polski do Izraela karolina przewróć ka-aderet WIzraelu mówią o sobie Polanim, Polacy. Mieszkają we własnym, żydowskim kraju, ale podskórnie wciąż są związani z miejscem pochodzenia. Dzieli ich stosunek do Polski, uzależniony od roku i okoliczności wyjazdu, łączy sentyment do kultury i języka. I tęsknota za tym, co najlepiej im znane: zapachami, smakami, pejzażem, sposobem myślenia czy zachowania nieprzystającym do bliskowschodniej rzeczywistości. Naślady tej tęsknoty, zwożonej do Izraela, można trafić na każdym kroku. Autorka odnajduje niezwykłych Polanim i opowiada ich historie. Przeważnie są tragiczne, sentymentalne, czasem zabawne. Raczej bez szerszego kontekstu historycznego (okupacja w Polsce), więc polskiemu czytelnikowi niektóre wspomnienia mogą wydać się niesprawiedliwe. Ale taką mamy wspólną historię. Niełatwą. (mara) Macochy danuta awolusi Nadia i DANUTA AWOŁUSI ATlita tO skłócone siostry, którejeszcze w dzieciństwie rozdzielił mur wzajemnej niechęci. Są absolutnie różne, jedna to ogień, druga to woda, ale łączy je pewne wspólne doświadczenie życiowe: ich partnerzy mają dzieci z poprzednich związków. Zbieg okoliczności, a może przeznaczenie, sprawia, że po latach milczenia obie spotykają się na zajęciach grupy wsparcia, to tu kobiety, będące w podobnej sytuacji, mogą porozmawiać o tym, do czego nie wypada głośno się przyznawać: o nienawiści do dziecka „tej pierwszej" i nieradzeniu sobie z rolą macochy. Wielki plus za temat, niesztampowy, ciekawy sam w sobie. Wyraziste postaci, emocjonalność, dobrze poprowadzona narracja - to kolejne zalety. Powieść czyta się z wielkim zainteresowaniem. (mara) Najeźdźcy karolina waclawiak Cherylżyje na uboczu idealnej społeczności Little NeckCove. Kobieta w tym świecie ma datę przydatności towarzysko-związkowej i Cheryl wie, że jej czas właśnie mija. Rozpaczliwie próbuje odnaleźć namiastki bliskości i udawać, że znajduje radość w swoim życiu. Kiedy pasierb Cheryl, Teddy, zostaje wyrzucony ze studiów i wraca do rodzinnego domu, drobne rysy na obrazie idealnego życia zamieniają się w głębokie pęknięcia. On też tu nie pasuje. Sąsiedzi Cheryl zaczynają się organizować przeciwko obcym. Oskarżają ich o akty przemocy, próbując zachować nieskazitelne wyobrażenia o samych sobie. W perfekcyjnym świecie każdy „inny" to wróg, którego należy zniszczyć wszelkimi sposobami. Bogactwo przesłania świat. Bolesna prawda, bolesna historia. (mara) ludzkie potwory. kobiety mansonai banalność zła nikkimeredith W1969 roku członkowie „rodziny" Charlesa Mansona na jego rozkaz dokonali przerażającej zbrodni: zamordowali będącą w zaawansowanej ciąży żonę Romana Polańskiego Sharon Tate i kilkoro jej gości. Wśród oprawców były Leslie Van Houten i Patricia Krenwinkel. Podczas procesu prokurator nazwał je „ludzkimi potworami", ale ci, którzy znali je wcześniej, nie mogli uwierzyć, by były zdolne do tak brutalnych czynów. Nikki Meredith przez 20 lat odwiedzała „kobiety Mansona" w więzieniu, próbując zrozumieć, co zmieniło normalne na pozór dziewczyny w morderczyni e i jak można żyć dalej po popełnieniu tak potwornej zbrodni. Jak pisze wydawca, jej książka to mroczna podróż w samo serce zła. Są momenty kontrowersyjne, ale zaglądanie w umysły "potworów" jest niebezpieczne, (mara) Dwunaste: nie myśl. że uciekniesz filip springer Janteto miasteczko, w którym życie reguluje jedenaście opresyjnych zasad określających miejsce jednostki w społeczności. Prawo Jante jest w Skandynawii powszechnie znane, chociaż mało kto pamięta, że po raz pierwszy pojawiło się w 1933 roku w powieści Aksela Sandemosego „Uciekinier przecina swój ślad". Filip Springer wyrusza na Północ, żeby znaleźć miejsce, które odcisnęło piętno na kolejnych pokoleniach Skan-dynawów. Ale gdzie jest Jante? Czy w duńskim Nykobing Mors, pierwowzorze miasteczka z powieści? A może w zagubionej pośród norweskich fiordów samotni pisarza? Wszystko, co napisał dotąd Springer o różnych miejscach i architekturze, budziło mój zachwyt. Tym razem nie jest to czysty reportaż, ale jak zwykle jest bardzo ciekawie. Takiej Skandynawii nie znamy, (mara) Wydawnictwo Filia proponuje Trochę romansu, trochę kryminału. Zabawna historia z happy endem. „Mąż przez zasiedzenie" Marty Obuch Patrycja jest doktorem językoznawstwa. Pracuje na uczelni w Katowicach. Mieszka z jędzowatą ciotką jeżdżącą na wózku. Zarabia słabo, więc chętnie zostaje opiekunką i asystentką profesora Zygmunta Tofla. I jego partnerką do szachów. Przeprowadza się do jego willi razem z ciotką i nagle okazuje się, że profesora ktoś chciał otruć, pewien posłaniec na progu pada trupem, a nocami ktoś buszuje w starym domostwie. Zamieszkiwanym nie tylko przez profesora, ale i jego dziwnych lokatorów: rozwodnika i ochroniarza piszącego wiersze. W dodatku z Warszawy przyjeżdża syn profesora, który też lubi szachy, a jeszcze bardziej zaczyna lubić Patrycję. Zapach mięty unosi się iiii\i l - £1 i: także między rozwodnikiem i ciotką o paskudnym charakterze. Jest jeszcze miniaturowy z postury policjant Marchewka, który usiłuje rozwikłać sprawę tajemniczego zgonu na progu willi. No i okazuje się, że wszystkie dziwne zdarzenia mają jakiś tajemni- czy związek z profesorem, a zwłaszcza z jego pasją naukową obejmującą historię uni- -kątowego sznura pereł i innych klejnotów księżnej Daisy, rezydującej przed II wojną światową w zamku w nieodległej Pszczynie. Lektura tej książki sprawi czytelnikowi wiele radości i pozwoli mu się oderwać od codziennych trosk. Wątek kryminalny jest śmiało pomyślany, czasem nawet autorka „jedzie po bandzie", natomiast romansowe fragmenty są oryginalne i zabawne. To chyba, poczucie humoru, najbardziej mnie w książce ujęło. A także dużo ciekawych informacji o księżnie Daisy i Pszczynie oraz pokazanie Katowic. anna czerny-marecka Dzieci i ryby głosu nie mają sylvain sav0la. marzena sowa To opowieść o Polsce lat 80. widzianej oczami kilkuletniej dziewczynki. Niepowiązane fabularnie historie ukazują świat, którego logikę narzuca wola przetrwania. Kolejki, zapisy na towary, zakupy na zapas, zabawy dzieci, pielgrzymka papieża, czołgi na ulicach. Nie ma tu wielkiej polityki, martyrologii ani sentymentalizmu, jest natomiast szczerość w portretowaniu postaci i relacji rodzinnych oraz dbałość o szczegóły. „Marzi" odwołuje się do emocji i wspomnień czytelników. Trafia do starszych i bardzo młodych, (mara) ilustrowany elementarz do nauki angielskiego i polskiego beata pawlikowska Znana podróżniczka Beata Pawlikowska w nowej roli-jako autorka elementarza do nauki angielskiego dla Polaków i nauki polskiego dla anglojęzycznych obcokrajowców. Oczywiście na poziomie bardzo podstawowym. Znajdziemy tutaj przydatne wyrażenia i słówka (z fonetyczną wymową), ćwiczenia utrwalające wiedzę oraz autorskie rysunki. Dla dorosłych i dla dzieci. Jak pisze wydawca, samouczek do nauki języka angielskiego i języka polskiego napisany i narysowany w przystępny, przyjazny i zabawny sposób. (mara) W rodzinnej kuchni Przepisy Joli jola caputa W kolejnej po „Od śniadania do kolacji" książce z serii „Przepisy Joli" przebojowa blogerka i bohaterka mediów społecznościowych Jola Caputa gotuje z rodziną córką Sylwią i synem Grzegorzem. Każde z nich ma nieco inne podejście do kuchni, możemy więc się spodziewać prócz tak kochanych przez fanów Joli prostych przepisów na domowe dania bardziej zdecydowanych smaków z nutą orientu (Grzegorz) i sprawdzonych przez Sylwię pomysłów na słodkości. Jak zwykle w wersji najsmaczniejszej, najpraktyczniejszej i najbardziej ekonomicznej, (mara) książka z* sms blog mv. czytaj Dla naszych czytelników mamy egzemplarze książek „Mąż przez zasiedzenie" (wydawnictwo Filia), „Dwadzieścia jeden uderzeń serca" (Relacja), „Polanim. Z Polski do Izraela" (Czarne), „Macochy" (Prószyński i S-ka), „Najeźdźcy" (Relacja), „Ludzkie potwory" (Czarne), „Dwunaste: nie myśl, że uciekniesz" (Czarne). Żeby je zdobyć, trzeba podać hasło (jedno hasło, jeden sms) ZASIEDZENIE, SERCE, IZRAEL, MACOCHY, NAJEŹDŹCY, POTWORY, SPRINGER. Należy wysłać je SMS-em na nr 72355, w treści wpisując: gpks hasło. Koszt SMS-a to 2,46 zł z VAT. Czekamy do północy z poniedziałku na wtorek. O książkach opowiadam także w swoim wideobtogu Anki Czytanki. Znajdziecie go na www.; posłuchacie rozmowy z Agatą Majchrzak, autorką opisywanej tutaj tydzień temu >24 w sekcji wideo - blog o książkach. Na przykład w "" .Dziękuję i zapraszam ponownie". Zapraszam do Anna Czerny-Marecka edostatnim odcinku nia 16 rodzinny krzyżówka Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela 5-6.10.2019 „Pierwszy raz zwróciłam uwagę na niego przeglądając gazety. Zobaczyłam i pomyślałam, że to pewny siebie i zepsuty przez kobiety cwaniaczek. Kiedy jednak spotkaliśmy od razu poczułam, że pasujemy do siebie." Ewa Gawryluk, aktorka o swoim mężu Waldemarze Błaszczaku Krzyżówka panoramiczna film z wampirami ~v gruba zasłona współtwórca kabaretu „Tey" r~ jadło -v debata w zarządzie firmy r~ niewygodne łoźko imię, nazwa „Dziwny jest ten..." wodna lub młoda pionowa ściana grani rakieta sygnalizacyjna model Daewoo -v stolica Senegalu Mark, pisarz pospolita kuzynka kruka ... Washington, aktor z USA zadrapanie piewiki willa za 10 milionów ł ł 19 1 j ł 4 do księgi pamiątkowej - i ł 1 r szwajcarski dopływ Renu - delfin z Amazonki - surowy recenzent - pod piętrem złośliwa drwina - rzeka we Florencji -*■ jeleń wschodni -* 20 siwy ptak po archaiku Ryder, aktorka zewnętrzna warstwa pnia - 7 pieśni z opery „Carmen' 14 rodzaj sieci rybackiej - niby-gwiazda ł r 4 Lanos lub Tico * cerkiewny obraz z wizerunkiem świętego r~ rzeka lub góry.. W KOSjl ozdobna roślina na wianki ślubne chrust na podpałkę czapka francuskiego żołnierza polski stan w Brazylii sanki Eskimosa hełm budowlańca niemieckie imię męskie „pani" w talii kart opry-szek, łobuz -* l iysa, draśnięcie —♦ 1 27 ♦ Olivier^rezenter wolne uczniów 1 i 5 i maturalne z jeżyka polskiego spód kubka _ 1 rodzaj dekoltu - przepowiednia, znak szkic literacki drzewo sagowe islamska biblia U 29 sklep z lekami i 21 ł bożyszcze tłumów — 2 na zapiski \ \ pióropusz miotanie 13 16 ogon zająca -*■ niewielki ptak błotny butz cholewką _ l 26 czapka ułana otoczka czapki ptak z błędem l Kulesza lub Młynarska tkanina na szaty liturgiczne - 1 imię Kuto-sawy, reżysera bokobrody ł 1 i 31 ważne dokumenty nelson w zapasach tkanina jak obraz mała poduszka mityczna bogini świtu skok do przodu —*• wybielacz _ \ 30 kwatera dla ucznia —► 1 \ 28 ł gaz bojowy —*• ł ł 17 napój jak kosmetyk - i .grzyb jadalny 11 mniejsza wioski system pracy i płacy stolica Grenlandii kraj w Afryce znak zodiaku —*■ ~v prawy dopływ Narwi - 1 utwory Mickiewicza . lub Żeromskiego w maga- —+■ ł ł 25 Czerwona Planeta nie grzeszy delikatnością języko-znawca l 10 brak połysku r~ mebel wypoczynkowy mityczny półbóg 8 - i część spłaty piwo z pubu ogrodzenie z desek miękka tkanina z meszkiem majowy egzamin _ 1 23 ł \ włókno na powrozy - r~ rosyjska miara długości przyjaciel Aramisa i Portosa - silny z nosa U ł 1 szary metal -*• radiowy zapowiadacz dawny lek na chore gardło - Czesław od „Dziwnego świata" pray-stan arki Noego certyfikat jakości przetargowa w negocjacjach -*• 18 \ ponoć góry . przenosi 22 obrotowe w banku skandal, awantura —*■ 3 i i motyw religijny w sztuce „herbaciany" wyrób z Tuty nosze dla zmarłych ... Negri ł materiał opatrunkowy 9 łódzki lub piłkarski 1 ł kartograficzna lub drogowa szkolny stopień z szalami U 1 1 firma spożywcza z Kalisza _ ł 15 siostra Antygony - 1 ł do pieczętowania listów sło-mianka na ścianie - Violetta, aktorka z „Rancza" - 1 zagubienie terenu wzdłuż drogi zbaczanie statku z kursu - rzymski bożek miłości - r grecka Bogini zemsty - —*■ 32 papier do wykle-jania ścian - 24 6 egzotyczny ptak 12 skra-warka - w parze z nitką - 33 kana-nejska bogini - żerdż 12 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 33 utworzą rozwiązanie - myśl Salomona. * ioiovrAzyd maiM viNAZOAzyd o/wioyooa aiNvzViAAzoy Litery z pól ponumerowanych od 1 do 33 utworzą rozwiązanie - myśl Salomona. * ioiovrAzyd maiM viNAZOAzyd o/wioyooa aiNvzViAAzoy