2,70 W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 770137 Nr indeksu 348-570 40 952022 Poradnik. Jakie badania może zlecić lekarz POZ - str. 8 Słupsk DZIENNIK POMORZA W! Wtorek 1 paźazie, Tragedia Amelki. Najpierw straciła rodziców, teraz ciężko zachorowała STRONA 2 Nie będzie debaty pomiędzy głównymi kandydatami do Sejmu w Słupsku STRONA 4 kadęrnia omorske w Stupsku ?mi* adernia omorska Stupsku Mil Ph Hm i Kolejne środki dla Akademii Pomorskiej. Ponad 16 min zł w obligacjach Skarbu Państwa STRONA3 iii fit. I I Sędziowie się ze sprawy funkcjonariuszy OZ Więźniowie z Ustki nielegalnie pracowali w słupskim sądzie \\ymkirspmwktllfa*)ści Bogumiła Rzeczkowska bogumita.i2eczkowska@gp24.pl Sędziowie Sądu Rejonowego w Słupsku nie chcą sądzić funkcjonariuszy Służby Więziennej. Dlatego, że wię-ziennky są oskarżeni o kierowanie osadzonych do nielegalnej pracy w tymże sądzie. W czerwcu Prokuratura Regionalna w Gdańsku skierowała do Sądu Rejonowego w Słupsku akt oskarżenia przeciwko 10 funkcjonariuszom Służby Więziennej z usteckiego Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w Słupsku. Zarzuty dotyczą nielegalnego organizowania pracy więźniów. Terminu rozprawy wciąż nie wyznaczono. - Dotychczas troje sędziów napisało oświadczenia o wyłączenie ich z orzekania - mówi Ryszard Błencki, wice- W ciągu 20 lat sąd przechodził wiele większych i mniejszych remontów prezes Sądu Rejonowego w Słupsku. -Przyczyną wyłączania się ze sprawy są znajomości osobiste, relacje koleżeńskie z dwoma oskarżonymi czy pokrewieństwo kuratora zawodowego z oskarżonym. Natomiast cała trójka sędziów podniosła okoliczność, że część zachowań zarzucanych oskarżonym polegała na kierowaniu osadzonych do pracy na rzecz Sądu Rejonowego w Słupsku z naruszeniem obowiązujących przepisów w Służbie Więziennej. ©® WIĘCEJ STR. 4 009331485 Słupsk dostał dofinansowanie na przebudowę ulicy Piłsudskiego STRONA 5 mmmm mmm tmmm IERLECCY Grupa Sierleccy największa oferta w Słupsku - mieszkań - domów - lokali usługowych tei. 59 724 24 27 Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna Gminy Słupsk s mm i i ■ mmmmm mmmm OGŁOSZENIE O KONKURSIE NA STANOWISKO KIEROWNIKA ZAGRODY INICJATYW TWÓRCZYCH W SWOŁOWIE Dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej Gminy Słupsk ogłasza konkurs na stanowisko Kierownika Zagrody Inicjatyw Twórczych w Swołowie (1 etat - pełny wymiar czasu pracy). Więcej informacji na stronie www.kultura.slupsk.pl, tel. 59 847 10 91 9770137952022 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Pogoda w regionie Dzisiaj 12°C 9°C Zm? Barometr 998 mbar Wiatr płd/zach.lOkm/h Uwaga opady deszczu Środa 13°C 6-c Czwartek irc 6-c Piątek 11°C 7°C .00 Uwaga: przelotne opady deszczu Wojciech Fretichowski wojciech.frelidiowski@gp24.pl ŻEBY CHOROWAĆ TRZEBA MIEĆ ODWAGĘ illMIM Ijflll WflraKtlSW lĘr Tragedia Amelki, o której piszemy na stronie 3, pokazuje, jakąbylęjakość serwują nam politycy i rządzący. Zapaść w służbie zdrowia jest nie tylko faktem, ale zaczyna zbierać swoje żniwo. Dane statystyczne, nawet te oficjalne, opracowywane przez instytucje państwowe, wykazują, że średnia długość życia Polaków ulega skróceniu. Już na początku tego roku GUS informował, że w 2018 roku statystyczne życie rodaków skróciło się o 1,5 miesiąca w przy-padku 6o-latkówi o 13 miesiąca w przypadku 65-latków. Dwa ostatnie latabyły pierwszymi od długiego czasu, kiedy to statystyczna długość życia uległa skróceniu. Nie lepiej wyglądają statystyki dotyczące chorób. Znajdujemy się na czele krajów UniiEuropejsldej jeśli chodzi 0 zapadalność na nowotwory 1 choroby układu krążenia. Tymczasem rząd uparcie twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą. Przedwyborczakonwen-ęja RS sprzed kilku dni doty-cząca służby zdrowia była popisem hipokryzji, półprawd i bałamucenia. Głównym przekazem była informacja, że zapaść wsłużbie zdrowia trwa od wielu lat i obecna ekipa musiała przejąć ten stan w spadku. To prawda, ale cztery lata temu to PiS obiecywało naprawę opieki zdrowotnej w stopniu dotąd niespotykanym. Tymczasem jest gorzej, a przeprowadzona dwalatatemu reforma pod nazwą sieć szpitali całkowicie zdemolowała działalność szpitalnych oddziałów ratunkowych. Obecnie, żeby chorować, trzeba mieć odwagę. ©® Zrób bezpłatne badanie spirometryczne. Nie tylko dla palaczy Magdalena Olechnowicz magdalefla.oledinowia@polskapFess.pl W dniach 7-TI października w słupskim szpitalu każdy będzie mógł wykonać bezpłatne badanie spirometryczne. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku włączył się do akcji „Dni Spirometrii 2019", którą Polska Federacja Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP organizuje już od 10 lat. Dni Spirometrii potrwają od 7 do u października. Badania odbywają się w godz. 12-14 w Pracowni Badań Czynnościowych w Oddziale Chorób Wewnętrznych (II piętro). Zgłoszenia do badania pod numerem telefonu: 59 8460 358 w godzinach 9-14. Na badania należy kierować się od wejścia bocznego na oddział, który znajduje się na wprost od przystanku autobusowego. Trasa będzie oznaczona plakatami i balonami. Spirometria to najczęstsze badanie czynnościowe płuc, niezbędne do diagnozowania i kontrolowania leczenia chorób obturacyjnych, które powo-dują zwężenie dróg oddechowych i utrudniają oddychanie, m.in. astmy oskrzelowej i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP). Spirometria jest bezbolesna, nie wymaga przygotowań, trwa kilka minut, a daje cenne informacje: pozwala ocenić pracę i pojemność płuc. Dlatego powinien ją zrobić każdy palacz papierosów. ©® Templariusze wracają na Pomorze Pałac w Siemczynie koło Czaplinka stał się właśnie siedzibą oficjalnej komandorii templariuszy. Komandoria Siemczyno Pomerania zrzesza na razie sześć osób. Pałac w Siemczynie tętni historią, choć tym razem przenosimy się nie do epoki baroku, wktórej powstał, ale do średniowiecza, gdy w pobliskim Tempelburgu (Czaplinku) i Drahimiu (Starym Drawsku) działała komandoria jednego z najpotężniejszych zakonów rycerskich owych czasów, czyń Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, potocznie zwanych templariuszami (od łac. templum -świątynia). - Jest ilegenda, że Siemczyno założył wówczas rycerz Heinrich z Tembelburga, czyli Czaplinka właśnie - mówi Robert Dyduła, rycerz zakonu. Pomysł zrodził się w głowie rycerza Roberta Piątkowskiego, byłego komandora w Rurce, wielkiego miłośnika templariuszy, z którym skontaktował się Dan Satterlee, Wielki Mistrz Holy Trinity Templar Knights of Chiesa Vetero Cattolic d' Italia, czyli współczesnych templariuszy właśnie. - Po kasacie zakonu przez papieża templariusze działają w Kościele starokatolickim, który nie uznałlikwidacji zakonu w 1307 roku - mówi Robert Dyduła. -Naświecie jest obecnie 9 komandorii, najwięcej w Stanach Zjednoczonych. Po zdanym egzaminie na rycerza templariuszy nominowali Sir Roberta Piątkowskiego Komandorem Komandorii Polska. Ten zaś przystąpiłdo werbunku templariuszy polskiego Pomorza. Dziś w siemczyńskiej komandorii działają - oprócz komandora - marszałek Robert "i.u ■u I mmm____I______ Robert Dyduła w białym płaszczu z charakterystycznym czerwonym ośmiokątnym krzyżem Furtak, chorąży Elżbieta Furtak, skryba Robert A. Dyduła vel DyRo, nowicjat Jakub Czerwiak i kuchmistrz Aleksander Stecki. Chcą, oczywiście, się rozwijać ipowiększać szeregi. - Członkowie naszej komandorii będą się zajmować działalnością popularyzatorską - mówi Robert Dyduła. - Chcemy się zajmować także zgłębianiem sekretów zakonu. Na pierwszym spotkaniu rycerzy przegłosowano lokalizację komandorii. Wybrano barokowy pałac w Siemczynie koło Czaplinka. Jego właściciele użyczyli templariuszom dwie zabytkowe piwnice. Rajmund Wełnie ©© Karolina Keler, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Słupsku (z lewej), i Joanna Banasik, nauczyciel języka kaszubskiego w SP 2, z przechodnim kałamarzem dla organizatorów Dyktanda Kaszubskiego. Tegoroczna edycja odbędzie się 5 października w SP 2 w Słupsku. (ŁC) Na Oytefeiików czekamy w redakcji „Gtosu Pomorza" w Słupsku przy ul. Henryka Pobożnego 19 teł 59 843 8100 s Alek Radomski 1 n ■p . prai 1 pazdziermka paz< IBM Zwodowano niszczyciel ORP Błyskawica. 1938 Wojska niemieckie wkroczyły do Czechosłowacji i zajęły Kraj Sudetów. 1939 Kampania wrześniowa: W Grand Hotelu w Sopocie kmdr Marian Majewski i kpt. Antoni Kasztelan podpisali akt kapitulacji Rejonu Umocnionego Hel. I5MJ Oddział AK „Agat" dokonałwWar-szawie udanego zamachu na Ernsta Weffelsa, znanego z okrucieństwa kierownika zmiany oddziału kobiecego na Pawiaku. ISMK9 Mao Zedong proklamował Chińską Republikę Ludową. t9N2 Wszedł do sprzedaży pierwszy odtwarzacz płyt kompaktowych SonyCDP-101. Rozpoczęła działalność sieć telefonii komórkowej Plus. I CYTATY Z TWITTE^ j Mateusz Morawiecki, PiS Polski model dobrobytu to państwo przyjazne osobom w każdym wieku. Nasze realne działania - przywrócony wiek emerytalny, 13. #EmeryturaPlus,700 min zł na #Leki75Plus czy #Opieka75Plus - oznaczają lepszą jakość życia milionów seniorów. Tomasz Siemoniak. PO W latach2016-2019z budżetu na obronność wytransferowano na innecele4,2 mld zł. Najwięcej na samoloty VIP, które miały mieć zgodnie z uchwałą rządu z 2016 finansowanie spoza MON. 4,2 mld zł zabrane wojsku to rozbrajanie Polski przez rząd PiS. WAlUfY Z 30*093019 05D 4.OOOO0 EUR 43736 -) CHF 4,0278 ) GBP 4.9313 -) (+} wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego (-) spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Wydarzenia 03 Anielka nąjpierw straciła rodziców i dom. Kiedy odnalazła kochający dom, traci życie Magdalena Olechnowicz Pomoc Anielka, choć ma dopiero trzy latka, została okrutnie doświadczona przez życie. Gdy miała kilka miesięcy, wraz z trójką rodzeństwa została odebrana od biologicznej rodziny. Gdy już trafiła do kochającego domu i rodziny zastęp-czej, zachorowała na śmiertelną chorobę. Ale bardzo chce żyć. - Już wszystko się układało. Amelka pokochała nowy dom, a my ją. Wiadomość o nowotworze spadła na nas jak grom z jasnego nieba - mówi Bożena Białowąs, prawny opiekun Amelii, pieszczotliwie nazywana przez Anielkę ciocią. Amelka miała kilka miesięcy, kiedy została odebrana wraz z trójką rodzeństwa od swojej rodziny biologicznej. To był dla niej ogromny stres i wielka niewiadoma, co dalej, Amelka walczy o każdy dzień, nie poddaje się. Jest już po sześciu chemioterapiach, jest słabiutka, straciła włoski. Są dni. kiedy czuje się bardzo słabo, wymiotuje, źle znosi niektóre leki czy ktoś jąpokocha, co się teraz z nią stanie. Gdzieś w oddali pojawiało się jednak światełko w tunelu. Amelka trafiła do rodziny zastępczej, lecz nie była tam zbyt długo. W końcu jednak trafiła do rodziny zastępczej pani Bożeny w Krzemienicy w powiecie słupskim. Razem z rodzeń- stwem odnalazła tam kochających ludzi oraz ciepły i troskliwy dom. Otrzymali ogrom miłości oraz poczucie bezpieczeństwa. Amelka w końcu poczuła, co to znaczy być kochaną i kogoś kochać. Odnalazła swój dom. Wszystko miało być jak z bajki. Niestety, pewnego dnia pojawił się „potwór", który niszczy ją od środka. Jest to nowotwór złośliwy neuroblastoma IV. - Amelka walczy o każdy dzień, nie poddaje się. Jest już po sześciu chemioterapiach, jest słabiutka, straciła włoski. Są dni, kiedy czuje się bardzo słabo, wymiotuje, źle znosi nie- które leki. Musi wytrzymywać zastrzyki, badania, kolejne chemioterapie. Przed nami jeszcze bardzo długie leczenie - mówi pani Bożena. - Zwalczenie choroby polega na immunoterapii, która polega na podawaniu przeciwciał anty GD2. Leczenie nie jest finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Do całkowitego wyleczenia potrzebny jest około milion złotych. Dla nas to kwota niewyobrażalna, dlatego zwróciliśmy się o pomoc do wszystkich ludzi, którym nie jest obojętny los Amelki. Współpracujemy też z Fundacją Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba. Na naszym koncie jest już około 10 tysięcy złotych, za które jesteśmy ogromnie wdzięczni. Ale to wciąż mało. Obiecałam sobie, że zrobię wszystko, aby uratowaćtę małą istotkę - mówi pani Bożena, która pokochała Amelkę całym sercem. O modlitwę zwróciła się nawet do papieża Franciszka, od którego dostała list z życzeniami zdrowia i zapewnieniem o modlitwie za zdrowie dziewczynki. Choć trudno w to uwierzyć, Amelia nie wie, czym tak naprawdę jest życie bez bólu, cierpienia, choroby. Szpitalne łóżko, zastrzyki, chemia, stosy lekarstw - to właściwie u niej codzienność. Wobec takiej niesprawiedliwości świata i cierpienia tej 3-letniej istoty nie sposób być obojętnym. Tym bardziej że metoda jej leczenia nie jest finansowana przez NFZ. Jedyna nadzieja zatem w ludziach o wielkich, szlachetnych sercach. Razem możemy więcej. Pomóc Amelce można, dokonując wpłaty na konto: Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba: Santander Bank 311090 2835 0000 000121731374 z dopiskiem „2385 pomoc dla Amelki Cecholnik". Wpłaty zagraniczne - foreign payments to help Amelka: Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba: PL3110902835000000012173137 4; swift code: WBKPPLPP; Santander Bank; Title: „2385 Help for Amelka Cecholnik". ©® Milionowy zastrzyk Słupsk Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Dwie wielomilionowe decyzje dla Akademii Pomorskiej w Słupsku. Minister Finansów uruchomił przyznane wcześniej obligacje, a wicepremier podpisał wieloletni program finansowy. Ponad 16 milionów złotych w obligacjach Skarbu Państwa przyznane słupskiej uczelni w ubiegłym roku właśnie nabrało wymiernego wymiaru. Ministerstwo Finansów wyraziło zgodę na uruchomienie funduszy. W praktyce obligacje zmieniono na środki finansowe. - Akademia wystąpiła o to, aby uruchomić 10 milionów złotych w tej puli - poinformował wczoraj dziennikarzy poseł Piotr Muller, były wiceminister w resorcie nauki, a dziś rzecznik rządu PiS. - Pieniądze będą przeznaczone na działania infrastrukturalne. Chodzi o rozbudowę bazy naukowej i dydaktycznej, a więc laboratoria i centra badawcze. Powstać ma m.in. Interdyscyplinarne Centrum Innowacyjnych Badań Środowiskowych Pomorza, Pomorskie Centrum Humanistyki Cyfrowej czy wielofunkcyjne boisko i zapleczem sportowym. - Są to dodatkowe środki, które posłużą nam na rozbudowę i działania związane z rozwojem i podniesieniem jakości nauki i kształcenia - podkreślał podczas konferencji prasowej prof. Zbigniew Osado wski, rektor AP. Nie jest to jedyny zastrzyk finansowy dla uczelni. Ministerstwo nauki zgodziło się na wdrożenie w Akademii Pomorskiej wieloletniego programu finansowego w wyso- kości 10 milionów złotych. Uczelnia przez kolejnych pięć lat otrzyma po dwa miliony złotych rocznie na działania popu-laryzujące naukę, promocję kultury i sztuki oraz działania prozdrowotne. Mieszkańcy regionu mogą więc liczyć na spotkania z autorytetami naukowymi, jeszcze większe festiwale nauki, wykłady otwarte, lekcje kodowania czy koncerty. Przyznane na ten cel pieniądze są częścią rekompensaty za budowę tarczy antyrakietowej wRedzikowie. ©® Akactewa Pomorska omcwska Decyzję dotyczącą przyznania 10 min zł Akademii Pomorskiej przywiózł do Słupska poseł Piotr Muller (z lewej) Aplikuj o 8500 zł - jeszcze jest szansa! Regionalny Konkurs Grantowy w Programie „Równać Szanse 2019" Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności prowadzony przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży to program, w którym można otrzymać dotację w kwocie 8 500 PLN. Celem Regionalnego Konkursu Gran-towego jest wsparcie projektów, które rozwijają u młodych ludzi umiejętności wykorzystania tego, co może im sprzyjać w nich samych i otaczającym środowisku, oraz umiejętności zjednywania sobie innych podczas pracy w grupie i realizacji wspólnych celów. Istotą programu „Równać Szanse" są lokalne projekty, które dla młodych ludzi mają być ciekawym wyzwaniem i szansą współpracy z innymi, by razem osiągnąć wspólny cel, ucząc się po drodze, jak radzić sobie z zupełnie nową rolą i jak wykorzystywać zupełnie nowe kontakty, które nawiązują. Wszechstronne umiejętności społeczne to bowiem cecha człowieka kompetentnego, budzącego zaufanie, pomocnego innym i zaradnego w jak najbardziej pozytywnym sensie. Dotacja przyznawana jest na półroczne działania młodych osób w wieku 13-19 lat, zamieszkujących wsie i miasta do 20 000 mieszkańców trwające 6 miesięcy. Zakończenie naboru wniosków -7.10.2019 r. godzina 12 w południe. Szczegółowych informacji udziela Partner regionalny Programu Równać Szanse - Fundacja Nauka dla Środowiska - rs@ndsfund.org, tel. 534 523 529 www.ndsfund.org www. rownacszanse. pl ZAPRASZAMY DO KONTAKTU! i win.-)' « ... POLSKA FUNDACJA DZIECI I MŁODZIEŻY \| ' •. FUNDACJA 1 NAUKA OLA ŚRODOWISKA 04 Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Kto osądzi czyny zarzucane funkcjonariuszom z Ustki? Bogumiła Rzeczkowska 4 bogumila.rzeakowska@gp24.pl Ifymkn-spnmiedtinKiści Sąd Rejonowy w Słupsku powinien rozstrzygać sprawę oskarżonych funkcjonariuszy Służby Więziennej. Jednak okazuje się. że sędziowie mają powody, by wyłączyć się z orzekania w tej sprawie. Już troje sędziów karnistów wyłączyło się ze sprawy funkcjonariuszy usteckiego Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w Słupsku. Przyczyną są relacje towarzyskie z oskarżonymi lub ich rodziną, ale też fakt, że osadzeni w czasie objętym aktem oskarżenia pracowali na rzecz słupskiego sądu (piszemy o tym na str. 1). - W tej sytuacji 27 września wylosowano czwartego sędziego. Nie znamy jeszcze jego decyzji - informuje sędzia Ryszard Błencki, wiceprezes Sądu Rejonowego w Słupsku. Gdy nie chcą sądzić Zasada jest taka, że gdy akt oskarżenia trafia do sądu, system komputerowy losuje sędziego sprawozdawcę. Jeśli istnieje obawa, co do zachowania bezstronności, każdy sędzia może wyłączyć się ze sprawy. Jednak, jak tłumaczy wiceprezes, według stanowiska Sądu Okręgowego w Słupsku, sędziowie wyłączają się ze sprawy po kolei, a nie wszyscy jednocześnie. Gdyby w tej sprawie wyłączyli się kamiści, wówczas losowano by sędziów z innych wydziałów. To oznaczałoby wielomiesięczną procedurę. Jest inna możliwość, ale też niepewna. - Sąd właściwy do rozpoznania sprawy może się zwrócić Zatrzymanie funkcjonariuszy usteckiego OZ w kwietniu 2018 roku przez gdańską policję do Sądu Najwyższego o przekazanie jej do innego sądu - tłumaczy wiceprezes Ryszard Błencki. - Jednak Sąd Najwyższy zgadza się na to w wyjątkowych okolicznościach. Czy w tym przypadku takie okoliczności zachodzą? Śledztwo Prokuratury Regionalnej w Gdańsku wykazało nieprawidłowości w zatrudnianiu osób odbywających karę. Ustalono, że funkcjonariusze usteckiego Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w Słupsku od lipca 2017 roku do lutego 2018 roku, działając z naruszeniem przepisów prawa, wynikających między innymi z Kodeksu karnego wykonawczego, organizowali oraz umożliwiali zatrudnianie skazanych przy wykonywaniu różnego rodzaju prac i usług świadczonych na rzecz zewnętrznych podmiotów gospodarczych. Okazuje się więc, że jednym z tych podmiotów był sąd. Skazanych kierowano do różnego rodzaju prac poza oficjalną ewidencjąibez zachowania wymogów wystawiania przepustek. Dziesięciu czeka na proces Ośmiu z dziesięciu oskarżonych funkcjonariuszy odpowie za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych. Dwóch oskarżono o działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej. W sprawie nie chodzi jednak o branie łapówek. Oskarżeni przysparzali korzyści majątkowych firmom, dla których osadzeni stanowili siłę roboczą. Główny oskarżony - kierownik jednostki penitencjarnej Krzysztof K. - odpowie dodatkowo za ujawnienie tajemnicy służbowej. W czasie śledztwa kwestionował swoją winę. Jednak podczas przesłuchań większość oskarżonych przyznała się do uczestnictwa w procederze. Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych, dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraż zawieszenia w czynnościach służbowych funkcjonariusza Służby Więziennej. Do zatrzymań funkcjonariuszy doszło w kwietniu ubiegłego roku. Szef OZ Krzysztof K., który był jednocześnie zastępcą dyrektora Aresztu Śledczego w Słupsku, nie został aresztowany, jak chciała prokuratura. Wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym w wysokości 30 tys. zł. Oskarżonym, w zależności od przyjętej kwalifikacji prawnej, grozi kara do 3 lub do 10 lat pozbawienia wolności. ©® Zpitlitji Dachowanie na drodze do Lubuczewa W poniedziałek około godziny 13. tuż przed Lubuczewem koło Słupska doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Kierowca peugeota 206 wypadł z trasy na łuku drogi i dachował w przydrożnym rowie. Na miejscu zdarzenia służby pojawiły się bardzo szybko od wezwania. Szczęśliwie kierowca udało się wyjść z samochodu o własnych siłach. Policja ustala przyczyny tego zdarzenia. Jedna z bardziej prawdopodobnych opcji to niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Kierowca był trzeźwy. (OLO) Debaty nie będzie. Muller odpowiada Konwińskiemu Wybory Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl - Wolę działać niż debatować o działaniu - mówi słupski poseł Piotr Muller. W ten sposób rzecznik rządu Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział na propozycję debaty wyborczej rzuconą przez posła Zbigniewa Konwińskiego z Platformy Obywatelskiej. Wczoraj poseł Piotr Muller z PiS odniósł się do propozycji posła Zbigniewa Konwińskiego z PO, który wezwał go do przedwyborczej debaty. Konwiński w ubiegłym tygodniu rzucił rękawicę, proponując polityczne starcie. Padł wówczas argument o czterech latach rządów Prawa i Sprawiedliwości, które z punktu widzenia mieszkańca regionu mają być stracone. W tym duchu Zbigniew Konwiński przypomniał zmniejszone środki na budowę drugiej nitki linii kolejowej 202, wstrzymanie budowy trasy S6, anawet wycofanie się Energi ze sponsoringu Czarnych Słupsk. WYBORY 2019 Piotr Muller przypomniał, że to Konwiński cztery lata temu odmówił mu identycznego starcia. - W dwóch ostatnich tygodniach kampanii mnie nie będzie. Jestem z panem premierem Mateuszem Morawieckim, co utrudnia tego typu spotkanie, o czym pan poseł wie - zaznacza Piotr Muller. - Nie mówiąc już o tym, że byłbym wdzięczny, gdyby pan poseł Konwiński podsumował swoje dwanaście lat pracy posła. Chociażby pod kątem środków finansowych, które zorganizował dla naszego miasta i regionu oraz porównał to do 10 miesięcy mojej działalności jako posła do Sejmu RP. Wolę działać niż debatować o działaniu. Jest to zasadnicza różnica między Prawem i Sprawiedliwością a Platformą Obywatelską. Gdy Prawo i Sprawiedliwość coś mówi, to realizuje. Gdy PO mówi, to mówi i na tym się kończy. ©® Głos NEKROLOGI „Umarłych wieczność dotąd trwa Dokąd pamięcią im się płaci Chwiejna waluta. Nie ma dnia By ktoś wieczności swej nie stracił" Zamieść nekrolog, kondolencje lub wspomnienia 0 najbliższych, którzy odeszli, w Głosie Pomorza 1 bezterminowo na stronie www.nekrologi.net V.- ■ J/ Wyrazy szczerego współczucia Koleżance Agnieszce Łukaczyk z powodu śmierci Teściowej składają Wójt oraz pracownicy Urzędu Gminy Smołdzino Wyrazy szczerego współczucia Państwu Janinie i Markowi Lenart z powodu śmierci Syna Jacka składają Wójt, pracownicy, radni oraz członkowie OSP Gminy Smołdzino_ Wyrazy szczerego współczucia i słowa wsparcia Państwu Adamowi i Ewie Dąbrowskim z powodu śmierci Ojca i Teścia składają Zarząd, Rada Nadzorcza i pracownicy PGK Sp. z o.o. w Słupsku Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Słupsk _05 Piłsudskiego zalewa do wakacji? Grzegorz Hilarecki Miasto dostało rządowe dofinansowanie (50 proc. kosztów) do przebudowy ulicy Piłsudskiego. To dobra wiado-mość. Zła jest taka. że ulica do końca modernizacji będzie nadal zalewana podczas opadów deszczu. W sobotę podczas krótkotrwałej burzy ulica Piłsudskiego zamieniła się w potok. Mieszkańcy mówią, że po ukończeniu ringu, dzieje się tak regularnie. - Ulica zamienia się w rzekę. Przejeżdżające samochody po- wodują, że kaskady wody spadają na chodnik, ochlapując pieszych - napisał do nas czytelnik. Zaś na portalach społecznościowych mieszkańc y wklejali zdjęcia zalanej ulicy. - Znamy problem i mu zaradzimy - przekonywał podczas wczorajszej konferencji prasowej Marek Goliński, wiceprezydent Słupska, odpowiedzialny za inwestycje. - Dzięki pozyskaniu państwowej dotacji zaczniemy modernizację. Zrobimy ją tak, by ulica nie była już zalewana w związku ze spływającymi wodami opadowymi. Do końca wakacji ta ulica zostanie wyremontowana i myślę, że będzie po problemie. - Będą odpowiednie odprowadzenia wody, bo też będzie przebudowa pod jezdnią - dodała prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. - Cie- Grzegorz Hilarecki Danuta Rakowska dyrektorką biblioteki ze związków zawodowych wybrała Danutę Rakowską. Otrzymała ona pięć z dziewięciu głosów. - Czyli bezwzględną większość - podkreśliła prezydent miasta. Cztery głosy otrzymał Przemysław Czaja z Trójmiasta, który zdaniem pani prezydent przedstawił interesujący pomysł na bibliotekę. Zgodnie z zapisami regulaminu pracy komisji konkursowej kandydat musiał otrzymać bezwzględną większość głosów, by uzyskać rekomendację komisji i wygrać konkurs. Przypomnijmy, to był drugi konkurs na to stanowisko. Pierwszy nie zakończył się wyborem dyrektora. Marta Makuch, wiceprezydent Słupska, odpowiedzialna za kulturę i oświatę, powiedziała nam: - W poprzednim konkursie nie było większości. Żaden z kandydatów na tyle nie przekonał komisji konkursowej, by większość wskazała prezydentowi najlepszego. Wtedy do drugiego etapu dopuszczono wszystkich czterech kandydatów. Jednak w głosowaniu nikt nie zyskał większości. ©® Danuta Rakowska obejmuje dzisiaj stanowisko dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej. Wygrała konkurs ogłoszony przez władze miasta. - Podpisałam dokumenty i pani Rakowska obejmie stanowisko - powiedziała wczoraj podczas konferencji prasowej Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent miasta. - Zdecydowaliśmy się na umowę na trzy lata, tak samo jak z dyrektorami teatru czy filharmonii. Po tym czasie umowa może zostać przedłużona już bez konkursu. Pani prezydent zaznaczyła, że konkurs na stanowisko wygrała osoba związana z biblioteką od 30 lat. W drugim konkursie na dyrektora MBP w Słupsku udział wzięło pięć osób, ale poprzednia dyrektor Danuta Sroka zrezygnowała z drugiego etapu. Komisja złożona z przedstawicieli miasta, rady miejskiej oraz przedstawicieli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz przedstawicieli Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich i pracowników biblioteki P.W. EGIDA sp. z 0.0. informuje, że w związku z rozpoczęciem robót budowlanych związanych z realizacją zadania inwestycyjnego pn. „Budowa ulicy Legionów Polskich i Zaborowskiej w Słupsku" od dnia 1 października 2019 roku mogą występować utrudnienia w ruchu na całym odcinku ww. ulic. Planowany termin zakończenia prac: 31 lipca 2020 r. Za spowodowane utrudnienia z góry przepraszamy!!! I 11 To stały widok po większych opadach deszczu na ulicy Piłsudskiego. Po wybudowaniu ringu więcej wody jest na tej ulicy. Ku utrapieniu kierowców i przechodniów szymy się z dofinansowania. Dokumentację do przebudowy mamy od dawna gotową. . Przypomnijmy, wpiątekpre-zydent Krystyna Danilecka-Wo- jewódzka podpisała w Starostwie Powiatowym w Słupsku umowę z wojewodą pomorskim na dofinansowanie budowy dwóch ulic w mieście. W sumie miasto otrzyma od państwa 7,9 miliona złotych na przebudowę ul. Legionów Polskich i fragmentu ul. Zaborowskiej oraz na ul. Piłsud- skiego. - Jedna droga więc będzie gratis - cieszy się wiceprezydent Goliński i podkreśla, że dzięki tym inwestycjom poprawi się dojazd do ringu na największym słupskim osiedlu. Modernizacja ul. Legionów Polskich i fragmentu ul. Zaborowskiej zaczęła się wczoraj . Ulica Legionów Polskich będzie zamknięta dla ruchu przez kilka miesięcy. Ale zdaniem radnego Bogusława Dobkowskiego z PO problem z zalewaniem Piłsudskiego i innych ulic w tym rejonie miasta to efekt nieodpowiedzialnej polityki władz, jeśli chodzi o zwlekanie z budową zbiorników retencyjnych. Podczas środowej sesji wywołało to żywą dyskusję. Wiceprezydent Marek Goliński zapewnia, że prace nad tym projektem trwają. ©® w MUZYKA IISPOIU . METAUICA r SYMFONICZNIE ^ W WYKONANIU 25-0S0B0WEJ ORKIESTRY SYMFONICZNEJ I ZESPOŁU SuTSW ■HiMHI 06 Kraj Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Kornel Morawiecki nie ż\je. Ojciec premiera miał 78 lat lUtrsstrtm Kacper Rogadn Twitter:@krogacin Kornel Morawiecki, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego, zmartw poniedziałek w Warszawie.-Śmierć Kornela Morawieckiego jest tragedią - powiedział Jarosław Kaczyński Marszałek senior Sejmu zmagał się z rakiem trzustki i w ostatnich dniach po raz kolejny trafił do szpitalaw stanie bardzo ciężkim. Kornel Morawiecki przechodził chemioterapię. Zmagał się też z niewydolnością nerek. Otym, że jest chory na raka, ojciec szefa rządu poinformował na początku 2019 roku. Informację o śmierci Kornela Morawieckiego podał w poniedziałek 30 września dziennikarz „Super Expressu". Ojciec premiera czuł się źle już od dawna, jednak cały czas chciał brać aktywny udział w polityce. - Pierwsza reakcja? Ściśnięte gardło i ta bolesna myśl, że z Kornelem już nigdy nie porozmawiamy - mówi w rozmowie z AIP Paweł Kukiz, który od lat znał Kornela Morawieckiego. Obaj politycy współpracowali m.in. w ramach ruchu Kukiz'15. - Mieliśmy momenty lepsze i gorsze, ale Bogu dzięki - kilka miesięcy temu wszystko między sobą wyjaśniliśmy, wszystko sobie wybaczyliśmy. Był człowiekiem idei. Miał też jedną przypadłość, na którą też ja cierpię. Łatwo ufał ludziom, aludzie często wykorzystywali jego wrodzoną dobroć. Bo był naprawdę dobrym człowiekiem, tak po ludzku. Mogłem spierać się z nim o różne kwestie polityczne, ale był ideowcem i chciał dla Polski jak najlepiej. W ostatnich tygodniach odwiedziłem go w jego miesz- Kornel Morawiecki (3.05.1941-30.09.2019) kaniu. On poruszał się wtedy pomiędzy szpitalem a właśnie swoim mieszkaniem. Rozmawialiśmy też kilkukrotnie przez telefon w ostatnim czasie. Do końca planował, chciał działać, nie poddawać się chorobie. Ta jego ideowość, ten zapał, on cały czas tym żył - dodaje przewodniczący Kukiz'15. Kornel Morawiecki urodził się 3 maja 1941 roku w Warszawie. W czasach PRL-u działał w opozycji. Był założycielem „Solidarności Walczącej". W listopadzie 1987 roku został aresztowany przez SB, a następnie zmuszony do wyjazdu z Polski. Wrócił do kraju po kilku miesiącach. Po 1989 roku działał w polityce. W 2010 roku startował w wyborach prezydenckich, a w 2015 roku został wybrany posłem, startując z numerem jeden z wrocławskiej listy Kukiz'15. W ostatni piątek prezydent Andrzej Duda nadał Kornelowi Morawieckiemu Order Orła Białego, w uznaniu znamienitych zasług na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej i państwowej.©® Strąjk nauczycieli powróci po wyborach. W jakiej formie? Kacper Rogadn Twitter:@krogacin Wmwunm 3* W środę Związek Nauczycielstwa Polskiego ogłosi swoją decyzję co do wznowienia strajku, który kilka miesięcy temu był prowadzony w szkołach w całej Polsce. Najbardziej prawdopodobną formą protestu jest strajk włoski. Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada, że protest nauczycieli, który został zawieszony 27 kwietnia 2019 roku, zostanie wznowiony po wyborach parlamentarnych, które zaplanowano na niedzielę, 13 października. Do ustalenia pozostała jedynie kwestia formy, jaką przybierze strajk. - O tym, jaka będzie forma protestu, po wyborach zdecyduje przede wszystkim wynik sondażu, który robimy - wyjaśniał przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz w Radiu ZET. Sondaż jest prowadzony w całej Polsce i składa się z trzech pytań. Badanie wśród nauczycieli prowadzono do poniedziałku. Trzy pytania w sondażu Pierwsze pytanie dotyczy tego, co nauczyciele sądzą o polityce, jakości, działalności edukacyjnej w Polsce. Druga kwestia to pytanie, jak nauczyciele oceniają system edukacji w naszym kraju i co chcieliby w pierwszej kolejności naprawić. Trzecie pytanie jest najważniejsze dla strajku, bo dotyczy formy protestu. Jak poinformował Broniarz, do poniedziałku do centrali spłynęły dane z czterech województw. - Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest strajk włoski - zapowiedział przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz - Jeżeli mielibyśmy się opierać o te cztery województwa, to strajk włoski, przyjmując jakby umowną formę, jest rzeczą dominującą. Decyzja zapadnie najprawdopodobniej w dniu jutrzejszym [we wtorek - red.], zakomunikujemy to w środę -powiedział w poniedziałek Broniarz w Radiu ZET. Początkowo spekulowało się, że strajk nauczycieli powróci zaraz po wakacjach - niektórzy spodziewali się nawet, że zostanie on wznowiony l września. Zarząd ZNP zadecydował jednak, że rozsądniej będzie zaczekać do wyborów i dopiero na podstawie wyborczych rozstrzygnięć podjąć decyzję odnośnie strajku. Sondaże przedwyborcze wskazują jednak, że Prawo i Sprawiedliwość najprawdopodobniej wywalczy reelekcję. Partia rządząca przygotowała zresztą projekt ustawy, który ma przyciągnąć do niej głosy również nauczycieli. Nowa ustawa dla nauczycieli Mowa o emeryturach dla nauczycieli. Jak podał „Dziennik Gazeta Prawna", rząd Prawa i Sprawiedliwości przygotował już zmiany w Karcie nauczyciela. Dzięki nim pedagodzy mogą zyskać szybszą możliwość odejścia na emeryturę. Ma to nastąpić bez względu na wiek po 30 latach pracy i 20 latach przy tablicy. Jak przyznał „Dziennikowi Gazecie Prawnej" Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej, wcześniejsze emerytury dla nauczycieli są analizowane. Zaznaczył jednak, że musiałoby się to wiązać z szerszymi zmianami. Jest jednak mały kruczek w zmianach. Chętni, którzy zdecydowaliby się wcześniej odejść z zawodu, muszą to zrobić do 2023 roku. Więcej szczegółów mamy poznać tuż przed wyborami. Projekt ma być przekazany do konsultacji z organizacjami Sławomir Broniarz: Minister zapowiedział podwyżki, aie w budżecie na 2020 rok nie ma żadnych środków związkowymi jeszcze wtej kaden-ęjizzapewnieniem, żejeśliPiS wygra wybory, pozwoli nauczycielom skorzystać z uprawnienia, które wcześniej zostało im odebrane. Wedługszacunkówrządo-wych ekspertów,ztakiego rozwiązania crirazumogtoby skorzystać ponad 100 tys. pedagogów. Broniarz o podwyżkach Sławomir Broniarz był też w poniedziałek pytany o słowa ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego, który zapowiedział, że podwyżki dla nauczycieli zostaną wprowadzone. - Pan minister zapowiada podwyżki. Tyle tylko, że minister finansów ani premier tego nie widzą w budżecie państwa. Parokrotnie pytaliśmy pana ministra o to, w jaki sposób ma zamiar zrealizować tę deklarację o 6-procentowych podwyżkach. Minister Kopeć mówi, że już 5 proc. ze stycznia na wrzesień zostało przesunięte. W budżecie państwa na rok2020 nie ma jednak żadnych środków. Pytałem o to pana wiceministra finansów na Radzie Dialogu Społecznego. Absolutnie uchylił się od odpowiedzi na to pytanie - powiedział Broniarz. Strajk traci poparcie uczniów? W momencie rozpoczęcia strajku nauczycieli popierało go ponad 60 proc. uczniów. Dziś jest ich już 37 proc. - podaje „Rzeczpospolita". Według dziennika, wielu uczniów odebrało strajk niejako walkę o „reformę reformy" edukacji, a jako jedynie walkę o podwyżki. Części z nich nie podobało się też to, że - ich zdaniem -strajk był nacechowany politycznie. Ankietę przeprowadzono w grupie 200 uczniów z małych miejscowości -uczestników Programu Stypendialnego Horyzonty. ©® „Taśmy Konfederacji". Korwin-lYlikke tłumaczy Warszawa Kacper Rogadn Twitter: @krogadn Portal Fakt24j)lopubHc0wał stenogram nagranej rozmowy fiderów Konfederacji Tzw. taśmy Korwina dotyczą-zdaniem portaiu-rozmów o być może raeiegariycntransteracnsroo-kówfriansowydizsubwencji parti KORWiN na kampanię wyborczą Konfederacji. Zapis nagrania, o którym mówiło się w środowisku od ty- godni, został opublikowany w niedzielę przez portal Fakt24.pl. Rozmowa została nagrana w siedzibie partii KORWiN, która mieści się przy ulicy Pięknej w Warszawie. 17 czerwca 2019 roku spotkali się tam liderzy ugrupowań, które ówcześnie tworzyły Konfederację. Od tego czasu kilkoro z nich opuściło tę formację. Według portalu, w rozmowie uczestniczyli m.in. Janusz Korwin-Mikke (lider partii KORWiN), Robert Winnicki (prezes Ruchu Narodowego), Kaja Godek (działaczka pro-life), Maciej Maciejowski i Paweł Dulski (Skuteczni), Krzysztof Bosak (Ruch Narodowy) oraz Marek Jakubiak (Federacja dla Rzeczypospolitej). W tamtym okresie, tuż po przegranych przez Konfederację wyborach do Parlamentu Europejskiego, trwały narady nad dalszą formułą Konfederacji. Nagranie dotyczy kilku kwestii, a jedną z nich jest rozmowa o finansowaniu kampanii wyborczej. Janusz Korwin-Mikke zobowiązuje się, że jego partia przeznaczy na wspólną kampanię Konfederacji 2,5 min złotych. Według Fakt24.pl, byłoby to działanie „śliskie" ibyć może niezgodne z prawem, jako że pieniądze miałyby pochodzić z subwencji partii KORWiN, a prawo zabrania finansowania z subwencji działań innych partii czy komitetów. Przypomnijmy, w 2015 roku w wyborach parlamentarnych partia Janusza Korwin-Mikkego osiągnęła wynik 4,76 proc. Nie dostała się więc do Sejmu, ale prze- kroczyła próg, który gwarantuje otrzymanie subwencji od państwa. Partii KORWiN przyznano ponad 16 min zł z tego tytułu. Politycy Konfederacji pytani o taśmy Korwina zaprzeczyli, jakoby rozmawiano o nielegalnych transferach. „Wreszcie ukazały się osławione taśmy Konfederacji. Jest to dziewięć minut wycięte z długiej dyskusji, w której p. Paweł Dulski domagał się ogromnej ilości pieniędzy na rzecz „Skutecznych" - twierdząc, że jest to potężna partia. Nie ma tam nic szczególnego - przypominam, że (co jest w zapisie), że KONFEDERACJA nie była wtedy jeszcze zarejestrowana, więc rozważaliśmy start z listy partii KORWiN (jeśli zostanie zarejestrowana - bo to też nie było pewne...) - a także z innych partyj" - napisał Janusz Korwin-Mikke na Facebooku. „Proszę o ujawnienie następnych taśm - będą może ciekawsze - dodał prezes partii KORWiN.©® Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Świat 07 y Marcowe III Rzeszy Rzeź w szeregach nazistów Dramat w ośrodku na wyspie Lesbos. Spłonęła matka i dziecko 009339706 Kazimierz Sikorski k.sikorski@polskatimes.pl .1® " Jk. Ateny Horror w ośrodku dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos. Dochodzi tam do gwałtów, pobić i podpaleń. W tym ostatnim spłonęła matka i jej dziecko. W pożarze wznieconym przez migrantów w ośrodku Moria zginęły dwie osoby, matka i jej dziecko. Ich zwęglone ciała badają teraz biegli. Jak podała policja, najpierw imigranci podpalili gaj oliwny niedaleko ośrodka, potem wzniecili pożar w samym obozie. Do akcji przystąpiła policja, migrantów starano się powstrzymać gazem łzawiącym. Migranci protestowali przeciwko nieludzkim warunkom życia, jakie panują w ośrodku, chcieli, aby ich jak najszybciej przeniesiono w inne miejsce. Władze greckie od dłuższego czasu nie radzą sobie z problemem przepełnienia ośrodka, który zamiast dwóch tysięcy migrantów ma ich już około 12 tysięcy. Z tego powodu co chwila dochodzi tam do niepokojów, bójek, awantur, pobić, gwałtów dzono, że obóz w Morii „osiąga temperaturę wrzenia", a rząd Grecji powinien szybko przyspieszyć proces przenoszenia ludzi na kontynent. Poziom życia w obozie jest tak zły, że wiele organizacji charytatywnych odmawia działania w proteście. Podczas niedawnych odwiedzin ośrodka przez zachodnich dziennikarzy doszło do ataku nożownika, który ranił dwie osoby stojące wkolejce po jedzenie. Walczą ze sobą sfrustrowane społeczności, wzrasta liczba przypadków molestowania seksualnego oraz napaści na sąsiadów. Opieka medyczna praktycznie leży - twierdzi Charlie Yaxley, rzecznik wysokiego komisarza ONZ ds. uchodźców (UNHCR). Yaxley przypomina, że rząd Grecji podjął już wcześniej zobowiązania do przeniesienia ludzi do obozów na kontynencie i otrzymał na to odpowiednie fundusze odUniiEuropejskiej. UNHCR apeluje do Aten o przyspieszenie przenoszenia osób do Grecji kontynentalnej. Przypomina się, że obóz Morii miał być tylko „ośrodkiem przyjęć i identyfikacji", a nie obozem dla uchodźców, w którym przebywają ludzie przez dłuższy czas. Nie spełnia on bowiem standardów, tymczasem niektórzy gnieżdżą się tam już od dwóch lat.©® Kazimierz Sikorski k.sikorski@polskatimes.pl Rodzina mężczyzny, który podczas delegacji służbowej w środkowej Francji uprawiał seks z nieznajomą i zmarł po rozległym zawale serca, dostanie odszkodowanie. Sąd w Paryżu orzekł, że był to wypadek przy pracy i rodzinie przysługuje odszkodowanie. Firma broniła się, twierdząc, że mężczyzna nie wykonywał wtedy obowiązków służbowych, kiedy znalazł się w pokoju hotelowym poznanej kobiety. Jednak zgodnie z prawem pracodawca jest odpowiedzialny za wszelkie wypadki podczas podróży służbowej, orzekli sędziowie. Mężczyzna (Xavier X) był inżynierem w TSO, firmie świadczącej usługi kolejowe pod Paryżem. Zmarł w hotelu podczas podróży do środkowej Francji w wyniku, jak to określił pracodawca, „poza-małżeńskiego związku z nieznajomą". Firma zakwestionowała decyzję ubezpieczyciela o uznaniu śmierci za wypadek przy pracy. Druga strona broniła swego stanowiska, twierdząc, że aktywność seksualna jest tak normalna, „jak wzięcie prysznica lub posiłek". W orzeczeniu paryski sąd apelacyjny podtrzymał ten pogląd. Pracownik w podróży służbowej ma prawo do ochrony „przez cały czas trwania delegacji " i to niezależnie od okoliczności. Tym samym uznano śmierć mężczyzny za wypadkiem przy pracy. Trzeba przyznać, że pracownicy we Francji mają wyjątkową ochronę prawną, o czym świadczy wspomniane orzeczenie paryskiego sądu. Zawał serca uznano za wypadek w pracy, choć kontakty seksualne nie były związane z delegacją. Jest to kontrast w porównaniu z przypadkami w USA, gdzie odpowiedzialność pracodawcy podczas podróży służbowych jest ograniczona do obrażeń powstałych „w trakcie i w ramach zatrudnienia". Pracownik w podróży służbowej może być uprawniony do „ciągłego ubezpieczenia", ale ochrona zostaje przerwana, jeśli pracownik przerywa pracę z powodów czysto osobistych. Dlatego w przeciwieństwie do sędziów w Paryżu, amerykańscy prawnicy mniej łaskawie patrzą na to, co pracownik może zrobić w podróży służbowej. ©® MMiMMUM Kryzys migracyjny dotkliwie dotknął Lesbos, a lokalne władze nie są w stanie załatwić sprawy. Nie ma praktycznie nocy, by nie dobijały tam łodzie z uciekinierami. Grecja stanęła dziś w obliczu wzrostu napływu uchodźców i migrantów z sąsiedniej Turcji. Blisko milion uchodźców, w tym wielu uciekających przed wojną w Syrii, w 2015 r. przepłynęło z sąsiedniej Turcji na wyspy greckie. Potem udało się tę falę powstrzymać po zawarciu przez Brukselę umowy z Turcją, że przybywający do Grecji uchodźcy będą do Turcji odsyłani. Do Grecji stanowiącej najważniejszy punkt, do którego przybywają uciekinierzy z Syrii, Afganistanu czy Iraku, przybyło w tym roku ponad 55 tysięcy osób. nuje, sprawia, że nasi najmłodsi nie zasypiają całymi nocami. Sara: rodzina spędza praktycznie cały dzień w kolejce po jedzenie. Agencja ONZ ds. Uchodźców wezwała po raz kolejny Grecję do przeniesienia osób ubiegających się o azyl z Lesbos. Stwier- Przygodny seks to wypadek przy pracy - uznał sąd w Paryżu REKLAMA Do Grecji w 2019 r. przybyło ponad 55 tys. imigrantów. Agencja ONZ ds. Uchodźców wzywa Greków do poprawy ich losu i podpaleń, jak miało to miejsce teraz. Moria to największy dziś ośrodek dla uchodźców w Europie, przebywają tam głównie uciekinierzy z Bliskiego Wschodu. Kilkanaście dni temu władze greckie rozpoczęły przeno- szenie około półtora tysiąca uchodźców z Lesbos do kontynentalnej części kraju. Wszystko dlatego, że w Morii panuje okrutna przemoc, przeludnienie i fatalne warunki sanitarne. Organizacje charytatywne ostrzegają, że nawet już dziesięcioletnie dzieci - nie wy- trzymując warunków - usiłują popełnić samobójstwo. - W każdej chwili jesteśmy gotowi do ucieczki z tego przeklętego miejsca, 24 godziny na dobę, nasze dzieci są też w stałym pogotowiu - żali się Sara Khan, pochodząca z Afganistanu. - Przemoc, jaka tu pa- Pytaj w kioskach i salonach prasowych Poradnik 08 Prawa pacjenta (cz. 2) Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Jakie badania może zlecić lekarz POZ Co może zaoferować lekarz podstawowej opieki zdrowotnej , Nie masz prawa żądać od lekarza wystawienia skierowania do specjalisty, na określone badania czy do szpitala fntwo fik%p*wjf \\ wapń zjonizowany • żelazo • stężenie transferyny • mocznik • kreatynina • glukoza • test obciążenia glukozą • białko całkowite • proteinogram • albumina • białko C-reaktywne (CRP) kwas moczowy • cholesterol: całkowity; HDL; LDL • triglicerydy (TG) •bilirubina: całkowita;bezpośrednia • fosfataza alkaliczna (ALP) Dzieci są pod opieką specjalisty medycyny rodzinnej lub pediatry • aminotransferaza: asparaginianowa (AST); alaninowa (ALT) • gamma-glutamylotranspept ydaza(GGT) • amylaza # kinaza kreatynowa (CK) # fosfataza kwaśna całkowita (ACP) • czynnik reumatoidalny (RF) • miano antystreptolizyn O (ASO) hormon tyreotropowy (TSH) # antygen HBs-AgHBs VDRL. Badania moczu: ♦ ogólne badanie moczu z oceną właściwości fizycznych, chemicznych oraz oceną mikroskopową osadu • ilościowe oznaczanie białka # ilościowe oznaczanie glukozy ♦ ilościowe oznaczanie wapnia • ilościowe oznaczanie amy-lazy. Badania kału: # badanie ogólne # pasożyty # krew utajona - metodą im-munochemiczną. Badania układu krzepnięcia: • wskaźnik protrombinowy (INR) mmommm TELEFONICZNA INFORMACJA PACJENTA. POZNAJ SWOJE PRAWA 800190 590 - to numer Telefonicznej Informacji Pacjenta. Jest to jeden, wspólny numer telefonu dla Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Dzwoniąc na tę infolinię, uzyskasz szybką i kompleksową informację dotyczącą działania systemu ochrony zdrowia w Polsce. Pod numerem 800190 590 można dowiedzieć się m.in.: jak uzyskać kartę EKUZ; jakie prawa przysługują osobie ubezpieczonej; gdzie znajduje się najbliższy szpital; w jaki sposób można zgłosić naruszenie praw pacjenta; jakich formalności należy dopełnić, by skorzystać z leczenia uzdrowiskowego. Rozmowy są nagrywane. • czas kaolinowo-kefalinowy (APTT) • fibrynogen. Badania mikrobiologiczne: • posiew moczu z antybiogramem • posiew wymazu z gardła z antybiogramem • ogólny posiew kału w kierunku pałeczek Salmonella, Shigella. Lekarz POZ może zlecić również te badania: • EKG w spoczynku • USG jamy brzuszne. Zdjęcia radiologiczne: • zdjęcie klatki piersiowej w projekcji AP i bocznej • zdjęcia kostne - w przypadku kręgosłupa, kończyn i miednicy w projekcji AP i bocznej • zdjęcie czaszki i zatok • zdjęcie przeglądowe jamy brzusznej. Uwaga! Nie zmusisz lekarza Gdy lekarz POZ uzna, że ze względu na stan twojego zdrowia konieczna jest konsultacja lub leczenie u lekarza innej specjalności, wystawi ci do niego skierowanie. Nie masz prawa żądać wystawienia skierowania do specjalisty, na określone badania czy do szpitala. O tym de-cyduje lekarz na podstawie stanu twojego zdrowia i aktualnej wiedzy medycznej. Jeśli nie zgadzasz się z jego decyzją, możesz złożyć wniosek do kierownika poradni 0 sprawdzenie odmownej decyzji przez innego lekarza zatrudnionego w tej placówce. Masz także prawo zażądać, aby lekarz, który odmówił wypisania skierowania, zasięgnął opinii innego lekarza. Fakt odmowy wystawienia skierowania oraz - ewentualnie - odmowy zasięgnięcia drugiej opinii, lekarz powinien odnotować w twojej dokumentacji medycznej. Masz prawo zmienić lekarza Jeśli z jakiegoś powodu nie odpowiada ci wybrany wcześniej lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), możesz go zmienić. Zrobisz to bezpłatnie - jednak nie częściej niż dwa razy w roku kalendarzowym. Za każdą następną zmianę w danym roku musisz już zapłacić. Tli znajdziesz przepisy - podstawa prawna - Ustawa z 27 października 2017 roku o podstawowej opiece zdrowotnej (Dziennik Ustaw 2017 pozycja 2217). - Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 20 października 2014 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej (Dziennik Ustaw 2014 poz. 1440). - Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 21 września 2016 roku w sprawie zakresu zadań lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej 1 położnej podstawowej opieki zdrowotnej (Dziennik Ustaw 2016 poz. 1567). - Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 24 września 2013 roku w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej (Dziennik Ustaw 2013 poz. 1248). oprać. Katarzyna Borek Źródło: pacjent.gov.pl; ustawy. Narodowy Fundusz Zdrowia Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Rozmaitości 09 Zawsze warto przeżyć miłość na zakręcie Tdewiga Arina Gronczewska a.gronaewska@dziennik.lodz.pl Po wakacjach polskie stacje telewizyjne znów zasypały telewidzów serialowymi propozy-cjamL .Zawsze warto". „Miłość na zakręcie". „Gabinet nr 5" czy .39 i pół tygodnia" będący kontynuacją sprzed lat Któryztydh seriali okaże się hitem? Polsat chce przyciągnąć widzów serialem „Zawsze warto". Obsada jest imponująca. W rolach głównych oglądamy Weronikę Rosati, Katarzynę Zielińską i gwiazdę młodego pokolenia Julię Wieniawę. To opowieść o trzech kobietach. Połączyło je dramatyczne wydarzenie. Prawniczkę gra Weronika Rosati, matkę Polkę, poświęcającą życie trójce dzieci i mężowi Katarzyna Zielińska, a Julia Wieniawa to cali girl samotnie wychowująca dziecko. Wszystkie zostały mocno doświadczone przez życie. - Marta jest dziewczyną, która znajduje się na najważniejszym etapie swojego życia - mówiła o swej bohaterce „Vivie" WeronikaRosati. - W przełomowym, ale też bardzo smutnym. Tomasza Karolaka znów oglądamy w roli Darka Jankowskiego, tym razem w serialu .39 i pół tygodnia" Wydaje się, że ma wszystko, anie ma nic Jamiałamparę takich ekstremalnych momentów, kiedy wszystko mi się waliło. Ona skrywa emocje, jest powściągliwa i wyważona, ja jestem cholernie emocjonalna i ekstra-wertyczna. Pokazuję swoje uczucia, ona wszystko dyplomatycznie chowa. To było dlamnie fajne do zagrania. Ciekawą rolę do zagrania ma też Julia Wieniawa, młoda aktorka znana m.in. z rodzinki.pl. - Ada ma ciemną przeszłość - mówi o swojej bohaterce. - Wy- chowała się w domu dziecka, wpadła w szemrane towarzystwo i bardzo szybko, w wieku 16 lat, zaszła w ciążę. Oczywiście niechcianą. Związała się z dużo starszym chłopakiem, który w pewnym momencie wyszedł z domu i nie wrócił. Została sama z jego długami, małym synkiem i ogromnymi problemami, których nie potrafiła rozwiązać. W końcu odebrano jej dziecko i umieszczono w rodzinie zastępczej, a ona została dziewczyną do towarzystwa. To były najszybsze pieniądze, jakie mogła zarobić, na dodatekbez podatku, inaczej wszystko zabrałbyjęj komornik. Z kolei bohaterka Katarzyny Zielińskiej jest po amputacji piersi. - Jesteśmy bardzo różnymi kobietami - opowiada o swej bohaterce aktorka. -Jedyne,co nas łączy, to fakt, że na pierwszym miejscu stawiamy rodzinę, chociaż czasem jestem na nią zła, że ona aż tak bardzo poświęca się najbliższym, totalnie zapominając o sobie. Ja tego zupełnie nie rozumiem. Z kolei „Miłość na zakręcie" pokazuje TV4. To historia Judyty, doktor mikrobiologii. Zostaje wdową. Sama musi wychowywać 15-letnią Anię i 18-letniego Krystiana. Po śmierci męża Bogdana staje przed poważnym dylematem: nadal pracować naukowo czy przejąć prowadzony przez niego warsztat samochodowy? Na dodatek szybko okazuje się, że śmierć męża nie była przypadkowa... W roli Jowity zobaczymy Kamilę Borutę, aktorką bardziej znaną z teatru niż filmu, choć zagrała w kilku odcinkach „M jak miłość". Ojca Jowity zagra Karol Strasburger. W serialu możemy też oglądać Aleksandrę Szwed i Violettę Arlak. Również w TV4 oglądamy serial „Gabinet numer 5". Mówi się nawet, że to polski „Doktor House". Akcja rozgrywa się w małym miasteczku Bolesna, gdzie do pracy zostaje skierowany dr Adam Domański, bezrobotny lekarz. W tej roli oglądamy Tomasza Sobczaka, grającego dotąd głównie role drugoplanowe i ciemne charaktery. - Szybko daje się poznać jako świetny diagnosta i... bezceremonialnie szczery arogant, budząc konsternację wśród pacjentów i w zespole pracowników placówki - zapewniają producenci serialu, ATM Grupa. Współpracownikami lekarza są: dyrektor Żyłka (Sylwester Maciej ewski), oddana całym sercem pracy pediatra Basia (Marta Król), pełna empatii pielęgniarka Ania (Anna Szymańczyk) i opryskliwa recepcjonistka Grażyna (Jolanta Niedźwiecka). A Mieszka - młodego, ambitnego lekarza - gra Damian Kuleć, aktor łódzkiego Teatru Powszechnego. W serialu pojawia się też wątek kryminalny. W niewyjaśnionych okolicznościach ginie ta- jemniczy pacjent. Do morderstwa dochodzi też w mieszkaniu dr Domańskiego. W roli kochanki dr. Adama oglądamy dawną niewidzianą na ekranie piosenkarkę Natalię Lesz. Po dziesięciu latach znów możemy śledzićprzygody bohaterów „39 i pół". Tym razem w serialu „39 i pół tygodnia". Darka, głównego bohatera, gra dalej Tomasz Karolak. Jednak tym razem muzyk dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory. Zostały mu tylko 39 i pół tygodnia życia. Jak je wykorzystać? Najpierw Darek nie może pogodzić się z diagnozą. Potem chce zrealizować choć część swoich planów, marzeń. W serialu obej-rzymyteżbyłążonęDarkaAnnę, graną przez Darię Widawską. W roli Patryka, jego syna, znów obejrzymy Alana Andresza. A córkę Darka zagra Marina Łuczenko-Szczęsna. W serialu ponownie zobaczymy również Wojciecha Mecwaldowskiego, Antoniego Królikowskiego, Cezarego Kosińskiego, Krzysztofo Stelmaszyka i Dorotę Deląg. Pojawią się także nowe postaci, grane przez Monikę Krzyw-kowską, Łukasza Konopkę oraz debiutującą Maję Seklecką. ©® Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Pana Kornela Morawieckiego Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia. Wszystkich pogrążonych w bólu wspieramy modlitwą. „WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ MU DAĆ PANIE" Grupa Energa 10 Akcja redakcja Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Czekamy na Państwa isty po adresem ul. Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk Telefon dyżurny 59848 8124 Email alarm@gp24.pl Dzisiaj dyżuruje Aleksander Radomski fi \ J&l j Czytelnicy pomagają Żywność, środki piorące o dezynfekujące na skórne rany. Do tego podstawowe rzeczy gospodarcze jak czajnik, patelnia i garnki. Również ręczniki czy pościel. Z prośbą o całościowe wsparcie zgłosiła się do nas pani Mirosława. Jak mówi, niewielka emerytura, z której część zabiera komornik nie starcza na podstawowe potrzeby. 62-lataka porusza się na wózku ze względu na kłopoty z błędnikiem, jest przed poważną operacją i cierpi na rozszczep kręgosłupa. Pozostaje pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy, ale chętnie przyjmie pomoc jeśli tylko ktoś z czytelników zdecyduje się jej udzielić. Kontakt to pani Mirosławy to: 669108 628 (OLO) Potrzebuję Świetlica wiejska w Wierz-chocinie w gminie Smołdzino prosi o dywan. Kontakt: 691019 314 Pani Józefa ze Słupska prosi o dywan. Kontakt: 663 804 960 Pan Marian ze Słupska prosi o lodówkę, pralkę, segment młodzieżowy i kuchenkę mikrofalową. Kontakt: 511706 900. Pani Sylwia z Kobylnicy prosi o kuchenkę gazową i pralkę. Kontakt: 664448872. Skazany z Zakładu Karnego w Czarne prosi o akordeon za małą opłatą. Kontakt: 889915207. (KIS) I Znak jest tak zarośnięty, że prawie niewidoczny z drogi Zarósł znak na Skłodowskiej, nie widać przed czym ostrzega Kinga Siwiec kinga5iwiec@gp24.pl Jeden ze znaków na ul. Skłodowskiej jest tak zarośnięty, że prawie niewidoczny. Znak widoczny jest kiedy jedziemy od strony ul. Dąbrówki. O problemie niewidocznego zza krzewów znaku poinformował nas nasz czytelnik, który przejeżdża ul. Skłodowskiej regularnie. - Od dłuższego czasu zauważyłem, że znak jest coraz mniej widoczny, że powoli zarasta. Jest to znak ostrzegawczy - wykrzyknik na żółtym tle, czyli znak oznaczający „inne niebezpieczeństwo". Niestety, z tabliczki pod znakiem nie można wyczytać, co niebezpiecznego czeka nas w tym miejscu, bo krzaki przesłaniają napis - mówi pan Rafał. Zgłosiliśmy sprawę do Zarządu Infrastruktury Miejskiej. Pracownik wydziału zielem ila-sów miał problem z ustaleniem, czy znak stoi na terenie, na którym ZIM sprawuje opiekę, czy też może stoi na terenie prywatnym. W takim przypadku należałoby zgłosić problem straży miejskiej, która skontaktowałaby się z właścicielem terenu i nakazała przycięcie roślin dookoła znaku. - Rozeznaliśmy się w sytuacji, bardzo ciężko jest ustalić, czy znak leży w pasie jezdni, czy nie. Od tego zależy, kto jest odpowiedzialny za wycinkę roślin wokół znaku - Zarząd Infrastruktury Miejskiej czy właściciel posesji. Ze względu na to, że sprawa jest pilna, postanowiliśmy wysłać naszych wykonawców, aby przycięli rośliny, bez dochodzenia, kto jest właścicielem działki, na której stoi znak. Bezpieczeństwo jest wtej sprawie najważniejsze - mówi Martyna Niemczyk z Wydziału Zieleń i Lasy w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej. ©® LISTY/OPINIE Czekamy na Państwa listy pod adresem ul. Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk Telefon dyżurny 598488121 Email kingasiwiec@pofekapress.pi Dzisiaj dyżuruje Kinga Słwtec Sesia rady miasta w Słupsku. Nie dla rolowania długu @Lukas - Nąjpierwj kobyła z SLD, później biedron, teraz jego koleżanka. Od lat w Słupsku rządzą lewacy i mamy tego efekty. @Tomasz - Afinanse Słupska miały być w bardzo dobrym stanie. To koniec kłamstwa Biedronia. A nowa Pani Prezydent niech tego nie ukrywa. Wspólnie prowadziliście kreatywną księgowość. Koniec rządzenia na kredyt. Myślę, że Pani Prezydent powinna podać się do dymisji i przeprosić za kłamstwa na temat finansów miasta. @Ania - A co pani prezydent robiła dla miasta za rządów Biedronia? A miało być tak pięknie, miał zmaleć dług, mieli ściągnąć inwestorów, mieli coś zrobić dla słupskich inwestycji, a okazało się, że długi jak były, tak są i jeszcze bezczelnie KDW wita sprawcę w Słupsku, choć, sądząc po frekwencji, mieszkańcy nie obrodzili. @Słupszczanin - Dajcie jej spokój, przecież ta emerytka sama nie wie, w co wdepnęła. Tylko czemu nasz kochany Słupsk ma ciągle pecha ?! Najpierw Maciej z 3 Wałkami, potem chwalipięta, a teraz emerytka, która nie ogarnia problemów miasta. Przecież sami ich wybraliście! @Marzenna - Jak się mają te drobne 16 milionów do 19 miliardów rocznie na kościół i klechy? @Bogumiła- nareszcie dobra wiadomość, zarządzanie a nie zadłużanie. @Konrad - Jedynym rozwiązaniem jest przyjazd na konsultacje byłego prezydenta miasta. Opłaca się nawet zapłacić ze 100 tysięcy za pa- rogodzinną konsultację, dzięki temu problem zadłużenia miasta zostanie natychmiast rozwiązany. @Witold - Miasto do likwidacji, zaorać i oddać teren Amerykanom na tarcze tarczy. @Gość - Mniej trzeba wydawać na fanaberie za publiczne pieniądze np. światła na ul. Kaszubskiej (kierunek Siemianice),plastikowe słupki na ul. Starzyńskiego i Wojska Polskiego itp. @Gość - Jeżeli chodzi o stadion na Zielonej, to rzecznik rządu i poseł ziemi słupskiej z ramienia PiS pan P. Muller przywiózłz Warszawy walizkę pieniędzy. Gdzie one się podziały czy w ogóle one trafiły do Słupska? Czy była to tylko zagrywka przed wyborami? Należyto wyjaśnić mieszkańcom. Jeżeli pan Muller jest tak operatywny w zakresie pozyskiwania funduszy, aby Słupsk wyprowadzić na prostą, to należy go wybrać na prezydenta miasta Słupska, nie wspominając o głosowaniu w najbliższych wyborach, bo jego poprzedniczka jako posłanka ziemi słupskiej to była tragedia dla miasta. (WS) Przyczepa z banerem wyDorczym na trawniku Kinga Siwiec kiręaiiwiec@polskapress.pl Wózek z banerem wyborczym stanął na trawniku przy ul. Andersa w Słupsku. Mieszkańcom się to nie podoba. Jeden z czytelników wysłał do nas wiadomość, że na trawniku na ulicy AndersawSłupsku stoi wózek z banerem wyborczym jednego ze słupskich radnych, Adama Tredera. Pan Jerzy uważa, że to nie jest miejsce na stawiane takich rzeczy i że kandydat PiS zrobiłto bezprawnie. - Mi i moim sąsiadom nie podoba się, że trawniki przed naszymi mieszkaniami są wykorzystywane do celów Wózek stoi zgodnie z prawem, ale nie podoba się mieszkańcom wyborczych. Poza tym po trawnikach nie można chodzić, to niby dlaczego stawianie tam ciężkich reklam jest dozwolone? - mówi pan Marian - Wszystko jest zgodne z prawem, korzystam z usług jednej z agencji reklamowych i to oni w moim imieniu podpisali umowę z właścicielem posesji, czyli spółdzielnią mieszkaniową Kolejarz, która wyraziła zgodę na postawienie wózka - wyjaśnia Adam Treder. ©® Ciemno na ulicach Słupska - nie działa oświetlenie w południowej części miasta Kinga Siwiec kingaiiwiec@gp24.pl Na ulicach w południowej części miasta nie działa oświetlenie uliczne. Mieszkańcy skarżą się. że po zmroku muszą korzystać z latarek. - Od kilku dni nie działa oświetlenie na ulicach. Dotyczy to między innymi ulic Pomorskiej, Wrocławskiej, Orkana, Wieniawskiego, a także, przynajmniej częściowo ulicy Przemysłowej. - pisze pan Wojciech, nasz czytelnik. - Ja i moi sąsiedzi, wychodząc po zmroku, musimy brać ze sobą latarki lub chodzić w całkowitych ciemnościach. Widziałem ludzi, którzy, żeby znaleźć drogę i na nic nie wpaść, musieli iść i trzymać się płotów i budynków. Obecnie dodatkowo pada deszcz i nie wiadomo, na co stawia się nogę. O co chodzi? Czy teraz po zmianie oświetlenia na nowe nie będzie żadnej ekipy naprawczej? -denerwuje się mieszkaniec Słupska. Problem z oświetleniem dotknął ulice znajdujące się pomiędzy ulicami Poznańską a Przemysłową. - Zostaliśmy poinformowani o problemie z oświetleniem na tych ulicach. Dziś (tj. w poniedziałek, 30 września - przyp. red.) wysłaliśmy tam wykonawcę, aby sprawdził, co się dzieje, oraz naprawił usterkę -mówi Sławomir Nejman z wydziału oświetlenia ulicznego w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej. - Teraz wszystko powinno działać prawidłowo. ©® KROTKO :%kcja redakcja Strona od czytelników dla czytelników Na stronach Akcja redakcja piszemy o tym, o czym informują nas czytelnicy. Na Wasze sygnały czeka dziennikarka Kinga Siwec. Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem: kinga.siwiec@polskapress.pl czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać pod nr. tel.: 59 848 81 21. Wszystkie sygnały sprawdzimy, a najważniejsze i najciekawsze zamieścimy na łamach „Głosu Pomorza" i gp24.pl. (KIS) Mssc^aredeSa$a U nas czekają oferty pomocy W „Głosie" funkcjonuje Bank Pomocy. Wjego ramach można przekazywać sobie m.in. meble, sprzęt RTV i AGD. Na zgłoszenia czekamy pod nr. tel. 59 848 81 21. Oferty i prośby o pomoc publikujemy we wtorki i czwartki, (kis) Shtftsk rcdakxjn Zobacz, jak powstaje „Głos Pomorza" Zapraszamy do odwiedzin w słupskiej redakcji „Głosu Pomorza". Nasi goście poznają też dziennikarzy i pracowników z działu promocji, składu i biura ogłoszeń. Będzie także możliwość zrobienia zdjęcia, które zostanie opublikowane w „Głosie". Na zgłoszenia grup czekamy w godz. 10-16 pod nr. tel. 598488121. (Kis) - » , ~>t r \IZ\ i . . - v e. y: * . n Tam konsumenci mogą znaleźć pomoc Mieszkańcy Słupska o pomoc mogą prosić miejskiego rzecznika konsumentów. Zbigniew Perzyna przyjmuje interesantów przy ul. Jana Pawła I11, pokój 225 (II piętro), tel. 59 810 52 93, e-mail: mrk@ um.slupsk.pl. Mieszkańcy powiatu słupskiego o pomoc mogą prosić powiatowego rzecznika konsumentów. Marek Kurowski interesantów przyjmuje w pokoju 132, Starostwa Powiatowego, tel. 59 84187 00. e-mail: rzecznikkonsumenta@po-wiat.slupsk.pl. Pomocy w problemach konsumenckich udziela Delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Słupsku, ul Jana Pawła I11, tel. 59 842 54 68, e-mail: ihslupsk@wp.pl. Konsumenci mogą się zgłaszać do Oddziału Federacji Konsumentów wSłupsku, al. 3 Maja 44, tel. 59 842 0224, e-mail: slupsk@federa-cja-konsumentow.org.pl. Bezpłatną pomoc prawną konsumenci mogą uzyskać pod nr. infolinii Federacji Konsumentów 801 440220 i 22 290 8916. (ws) Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Artykuł reklamowy 11 Sekret najlepszych żołnierzy i tajnych agentów ujawniony jjp mM Wielofunkcyjne okulary-lornetka to prawdziwy „cud zaawansowanej okulistyki". Dostępne już teraz na polskim rynku. Nie chcesz polegać na innych i wstydzić się, że co rusz musisz prosić o pomoc w odczytywaniu rachunków, recept lub etykiet leków? Denerwujesz się, że nawleczenie igły zabiera Ci za dużo czasu? Twoje oczy męczą się od czytania drobnego druku w gazecie? Od teraz możesz zobaczyć poprawić swój wzrok! Bez względu na wadę wzroku! Innowacyjne okulary-lornetka: » mogą pomóc odciążyć oczy przy poważnych wadach wzroku; » noszone regularnie mogą wspomóc poprawę ostrości widzenia; »to produkt multifunkcyjny: lornetka, lupa i okulary w jednym! » są wygodne i lekkie - nie czujesz, że je nosisz. » dzięki specjalnej osłonie przeciwsłonecznej mogą pomóc chronić oko przed groźnym promieniowaniem UV. Jak działają? W przeciwieństwie do zwykłych okularów, okulary-lornetka dopasowują Halina M., i 52 Dominika J., L 67 „Czytanie stało się prostsze!" „Jeszcze do niedawna widziałam nieostro, jakbym patrzyła przez brudne szkła w okularach. Litery były wyblakłe, szare, rozmazane... Nie wiedziałam, co robić. Wtedy siostra podarowała mi okulary-lornetkę, a ja poczułam, że to mi pomogło! Od tamtej pory nawet najdrobniejszy druk czytam z mniejszym trudem. Okulary-lornetka zdały egzamin na 6!" „Moje życie stało się łatwiejsze" „Miałam problemy ze wzrokiem, ale często słyszałam, że muszę z tym żyć. Dzięki okularom-lornetce wiem, że to nieprawda! Polecam okulary-lornetkę wszystkim, którzy mają problemy z oczami". „Nadzieja do mnie wróciła" „Od lat mam chore oczy. Już przestałem wierzyć, że kiedykolwiek znów będę widział wyraźniej. Na wzmiankę o okularach-lornetce trafiłem przypadkiem. Pomyślałem, że nie mam nic do stracenia i postanowiłem je wypróbować. Dziś wiem, że to była dobra decyzja. Dziękuję za okulary-lornetkę!" Przemysław B,L 71 \ Okulary-lornetka są bardzo przydatne dla krawcowych, jubilerów, zegarmistrzów, elektroników i hobbystów, którzy wykonują prace wymagające precyzji. się do Ciebie. Wystarczy, że je założysz, a sterowany ręcznie mechanizm optyczny może dostosować się do Twojej wady wzroku, zapewniając maksymalną ostrość widzenia i powiększenie widzianego obrazu. Dzięki szeroko regulowanej ostrości okula-ry-lornetka mogą służyć zarówno jako lupa do czytania, jak i lornetka do obserwacji oddalonych obiektów. Dlatego dalekowidze bez problemu odczytają drobny druk ulotki leku, a krótkowidze mogą zobaczyć numer nadjeżdżającego autobusu. Jak to możliwe? Okulary-lornetkę zawdzięczamy najnowsze}, zaawansowane} technologii optometrycznej. powłoka hydrofobowa- ułatwiająca odparowanie powłoka transmitacyjna - zwiększająca precyzję ręczny mechanizm dopasowujący ostrość widzenia do wady wzroku powłoka antyrefleksyjna - zabezpieczająca przed odblaskami antyposlizgowe nanośniki ZA UDZIAŁ W KLUBIE RABATOWYM ■ ■ ?r W4I ,w: W okularach-lornetce została zastosowana zaawansowana, militarna technologia binoku-larnych soczewek, które mogą wspomóc poprawę wzroku. Soczewki te mogą sprawić, że zaczniesz widzieć wszystko wyraźniej (jakbyś miał młodsze, zdrowsze i bardziej wypoczęte oczy). Z kolei przy dłuższym noszeniu mogą wspomóc poprawę ostrość widzenia. Dzięki nim oczy mogą „zapamiętać", jak mają pracować, żeby widzieć wszystko wyraźnie. Noszenie okularów-lornetki wyposażonych w soczewki binoku-larne przez co najmniej 30 minut tygodniowo może: • wspomóc stopniową poprawę ostrości widzenia, • pomóc odciążyć oczy, dzięki czemu nie czujesz, że są zmęczone. Specjalne, terapeutyczne soczewki „wymusiły" futurystyczny, ale bardzo praktyczny kształt oprawek. Dzięki antypoślizgowemu nosko- Bez okularów wi i wyprofilowanym zausznikom masz 100% pewności, że okula-ry-lornetka Ci nie spadną, nawet podczas ruchów głową czy schylania się. Z okularami !ho, re nłore Ci;.. Lri rr of t.h e i V* * 1Anzelika Sidorowa (lekkoatleci neutralni) 4.95,2. Sandi Morris (USA)430,3. Katerina Stefanidi (GRE) 4.85.100m K: 1. Shelly-Ann Fraser-Pryce (JAM) 10.71,2. Dina Asher-Smith (GBR) 10.83,3. Marie-Josee Ta Lou (CIV), 16. Ewa Swoboda (POL) 11.27 (szóste miejsce w półfinale). Trójskokmęż-tzyzn(M):l. Christian Taylor (USA) 17.92,2. Will Claye (USA) 17.74,3. Hugues Zango (BUR) 17.66. 4x400mmieszana;1.U5A3:0934(rekord świata), 2. Jamajka 3:11.78,3. Bahrajn 3:11.82, 4. Wielka Brytania 3:12.27,5. Polska 3:1233 (rekord kraju). ChódNkmlfcl HongLiu (CHN) 1.3253, 2. Shenjie Qieyang (CHN) 133:10,3. Liujing Yang (CHN)133:17. ©® PHkanoijui Michał Skiba redakcja@polskatimes.pl Jerzy Brzęczek powołał kadrę na dwa październikowe spotkania eliminacji do Euro 2020, w których reprezentacja Polski zagra zŁotwą oraz Macedonią Północną. W miejsce kontuzjowanego Łukasza Fabiańskiego pojawił się niespodziewany następca. Młody bramkarz Legii Warszawa Radosław Majecki jest tym szczęśliwcem, który wskoczył na miejsce Fabiańskiego. Golkiper West Ham United doznał kontuzji w sobotnim meczu z Bournemouth. „Guardian" informuje, że gracz Młotów może pauzować nawet trzy miesiące, choć pierwsze diagnozy sugerowały tylko miesięczną przerwę. Mimo że cudów w bramce Fiorentiny dokonuje Bartłomiej Drągowski, to powołania jednak nie otrzymał. Mówi się, że to z powodu odmowy udziału w czerwcowym Euro U-21, gdzie „Drążek" nie chciał pogodzić się z rolą rezerwowego. Z powodów zdrowotnych z dwóch najbliższych spotkań kadry wypisał się Jakub Błaszczykowski. Pomocnik Wisły Kraków wciąż narzeka na ból uda. Pięciu Polaków na Europę. Bayern powalczy w Londynie PfBsam&na FifipBares Już dzisią rozpocznie się druga kolepca fazy grupową Ligi Mistrzów. Na europejskich boiskach nie zabraknie polskich akcentów i bitowych start. Robert Lewandowski kontra Harry Kane - tak reklamowany jest mecz pomiędzy Tottenhamem a Bayemem Monachium. Kapitan reprezentacji Polski ma za sobą fantastyczny start sezonu, w którym strzelił bramki w ośmiu z dziewięciu występówimajużiogoliwsześ- ciu meczach Bundesligi. W miniony weekend dogonił czwartego strzelca na liście wszech czasów Manfreda Burgsmuellera (obaj po 213 trafień. Polak potrzebował do tego jednak aż 150 meczów mniej). Kane natomiast strzelił pięć bramek w siedmiu spotkaniach Premier League, ale jego gra jest obecnie krytykowana na Wyspach. Obaj napastnicy strzelili po bramce w poprzedniej kolejce spotkań. - Prawdopodobnie są to aktualnie dwaj najlepsi napastnicy na świecie. Mam nadzieję, że we wtorek Lewandowski okaże się lepszy od Kane'a - powiedział Karl-Heinz Rummenigge, szef rady nadzorczej Bayemu. We wtorek zagrają również Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus. Ich Lokomotiw Moskwa zagra na własnym boisku z Atletico Madryt. „Wypożyczenie, a następnie wykupienie Krychowiaka to świetny ruch ze strony klubu. Polak zdobył efektowną bramkę, a Lokomotiw prowadzi w grupie, mając za plecami Juventus i Atletico" - napisał po meczu z Leverkusen rosyjski „Sport Express". Krychowiakprzeżywapraw-dziwy renesans kariery. Polak ma już sześć goli oraz trzy asysty we wszystkichrozgrywkachizostał dwukrotnie z rzędu wybrany na najlepszego piłkarza miesiąca wklubie. Dobrze spisuje się również drugi z Polaków wLokomo-tiwie Maciej Rybus, który grając na lewej obronie, ma już dwie asysty w tym sezonie. W tej samej grupie zagrarów-nież WojciechSzczęsny. Po remisie z Atletico Juventus zmierzy się w Turynie z Bayerem Leverkusen. Natomiast w grupie C być może obejrzymy Damiana Kądziora. Jego Dinamo Zagrzeb nie będzie miało jednak łatwo, bowiem na Etihad Sta- dium zrrrierzysięzobecnym mistrzem Anglii Manchesterem City. - Tak, zdecydowanie wygrana w Lidze Mistrzów jest kolejnym celem dla Manchesteru City, ale czasami nie jest to możliwe. Czasamimożeto zająćkilka lat, a nawet dłużej. Chcę triumfować w Champions League, ale jeśli tego nie zrobię, nie zmieni to mojego życia - powiedział przed spotkaniem trener The Citizens Pep Guardiola. W grupie A o pierwsze punkty powalczy Real Madryt. Wszystkie mecze do obejrzenia w kanałach Polsatu Sport Premium (początek spotkań o 18.55 i 21). ©® W porównaniu do poprzednich powołań nie ma również Michała Pazdana i Roberta Gumnego. Do kadry wraca Przemysław Frankowski, który w barwach Chicago Fire ma już dziewięć asyst w MLS. Polaków najpierw czeka „delegacja" w Rydze i mecz z Łotwą (10 października). Trzy dni później na PGE Narodowy przyjedzie ekipa Macedonii Północnej. Na czterymecze przed końcem eliminacji do Euro 2020 Biało-Czerwoni są liderami tabeli grupy G. Polska ma dwa punkty przewagi nad Słowenią i trzy nad Austrią.©® Piłkarze powołani na mecze z Łotwą i Macedonią Ptn. Bramkarze: Radosław Majecki (Legia Warszawa), Łukasz Skorupski (Bologna), Wojciech Szczęsny (Jiwentus). Obrońcy: Bartosz Bereszyński (Sampodria), Kamil Glik (AS Monaco), Arkadiusz Reca (SPAL), lliiago Cionek (SPAL), Jan Bednarek (Southampton), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa). Pomocnky Krystian Bielik (Derby County), Przemysław Frankowski (Chicago Fire), Jacek Góralski (Łudogorec Razgrad), Kamil Grosicki (Hull Oty), Damian Kądzior (Dinamo Zagrzeb), Mateusz Klich (Leeds United), Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa), Karol Linetty (Sampdoria), Sebastian Szymański (Dinamo Moskwa), Piotr Miński (Napoli). Napastnicy: Robert Lewandowski (Bayem Monachium), Krzysztof Piątek (AC Milan), Arkadiusz Milik (Napoli), Dawid Kownacki (Fortuna Dusseldorf). LOTTO Poniedziałek. 30.09 MULTIMULT1 - GODZ. 14.00 2,3,8.12,14,16,20,33,38,39,40. 47,53,56,58,68,73,78,79,80+16 KASKADA 1,4,7,13.14,15,16,17,18,19,21,24 Niedziela. 29.09 MULTI MULTI - GODZ. 21.40 2,5,8,13,17,25,26,31,34,44,48, 50.52.60.61.64,67,73,74,80+44 KASKADA 2.6,7,8,9,10.15.16,20,22.23,24 EKSTRA PENSJA 2,10,12,23,35+4 EKSTRA PREMIA 4,7,8,15,23+3 MINI LOTTO 3,7,12,29,40 (STEN) Brzęczek zaskoczył powołaniem młodego Radosława Majeckiego Sensacyjne powołanie w miejsce Fabiańskiego 20____Sport Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 1.10.2019 Bydgoska Gwiazda nie dała szansy gościom z Lęborka Lęborczanin Adam Dosz (wgłębi) ograł Patryka Jendrzejewskiego Teńkstnkuwy Krzysztof Niekrasz kizysztof.niekrasz@polskapress.pl W czwartej serii spotkań Lotto Superligi doszło do konfrontacji w Bydgoszczy Zooleszcz Gwiazda - Poltarex Pogoń Lębork. Spotkanie przebiegało pod dyktando bydgoskiego zespołu, a do jego zwycięstwa przyczynili się dwaj dobrze usposobieni zagraniczni gra- cze. Wynik meczu Zooleszcz Gwiazda - Poltarex Pogoń 3:1. Oto zapis poszczególnych gier: 1:0 - Japończyk Asuka Machi -Marek Prądzinski 3:0 (11:5,11:3, 11:7); 2:0 - Rosjanin Wiaczesław Burów - Bogusław Koszyk 3:0 (13:11,11:9, 11:9); 2:1 - Patryk Jendrzejewski (w przeszłości reprezentował lęborski klub)-Adam Dosz 0:3 (11:13, 10:12, 8:11); 3:1 - Machi - Koszyk 2:0 (11:3,11:7).©® Tenisst&kiwy Połtarex Pogoń Lębork jedenasty, alideruje Energa Toruń 0 meczu Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz - Poltarex Pogoń Lębork informujemy wyżej. W innych męskich meczach czwartej kolejki Lotto Superligi edycji 2019/2020 zanotowano następujące rozstrzygnięcia: Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - AZS AWFiS Gdańsk 3:0, Dekorglass Działdowo - Kolping Frac Jarosław 3:1, Warta Kostrzyn - 3S Polonia Bytom 0:3, Olimpia Unia Grudziądz - Dojlidy Białystok 1:3. Energa Toruń - Politechnika Rzeszów 3:1. 1. Energa Toruń 4 11 12-3 2. Dekorglass Działdowo 4 11 12-4 3. Zooleszcz Gwiazda Bdg. 4 9 10-5 4. Bogoria Grodzisk Maz. 4 8 11-7 5. Dojlidy Białystok 4 8 10-8 6. Kolping Frac Jarosław 4 7 9-7 7.3S Polonia Bytom 4 6 6-6 8. Politechnika Rzeszów 4 5 8-8 9. AZS AWFiS Gdańsk 4 3 5-11 10. Olimpia Unia Grudziądz 4 2 5-11 11. Poltarex Pogoń Lębork 4 1 4-12 12. Warta Kostrzyn 4 1 2-12 Teraz w rozgrywkach będzie przerwa. Wznowienie zmagań przy stołach drużyny zaczną will dekadzie października. W piątej kolejce w Lęborku Poltarex Pogoń gościć będzie Kolping Frac Jarosław. Mecz rozegrany zostanie 24.10 (czwartek) o godz. 18. (FEN) Stydź Dzisiaj wznawiają dalszą rywalizację w XXXVII Grand Prix Ustki Dzisiaj w sali klubowej Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce-Lędowiespotkają się brydżyści, bo kontynuowana będzie dalsza rywalizacja w ramach XXXVII Grand Prix Ustki. Zgodnie z planem będzie to dwudziesty drugi turniej tej cyklicznej imprezy. Początek grania o godz. 17. (FEN) Iskkoafletyka Biegi przełajowe w Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku Rusza rywalizacja sportowa w ramach Słupskiej Olimpiady Młodzieży. W czwartek (4.10) odbędą się biegi przełajowe dla przedstawicieli słupskich szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Bieganie zacznie się o godz. 13 w Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku. Dzieci i młodzież zapraszamy do uczestnictwa w bieganiu, które przynosi wiele korzyści. (FEN) Ruchy na 64 polach W niedzielę (6.10) odbędzie się ósmy turniej szachowy VII Grand Prix Słupska. Granie rozpocznie się o godz. 10 w świetlicy Polskiego Związku Niewidomych przy al. H.Sienkiewicza wSłup-sku. (FEN) To oni najszybciej biegali w Grand Prix Ustki w 2019 roku Tak wyglądała rywalizacja na trasie biegowej w minioną sobotę Open pań. Z prawej: A. Mudź. K. Cyprych, L.Kuklińska-Nurkowska m r mmi\ rm / Najlepsi w open. Z prawej: A. Burzyński. P. Drwal, K. Rudnik Młoda ekipa z Lekkoatletycznego Klubu Sportowego Jantar Ustka I^kJcootlctykit Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress. pl W Ustce odbyły się zawody biegowe. To był Bieg VI z MOWI, który zaliczano do imprez „Rozbiegana Ustka na fali". Te zmagania biegowe objęte były punktacją do klasyfikacji Grand Prix Ustki. Bieg główny przeprowadzono na dystansie 10 km, a w nim faworytem był Piotr Drwal (USB Ustka). 46-letni ustczanin nie zawiódł, nie dał szans swoim rywalom i pierwszy zameldował się na mecie. Jego czas to 34 minuty i 25 sekund. Dla tego doświadczonego biegacza to już piąty sukces w imprezie, której głównym organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ustce. Przypominamy, że przed Biegiem VI z MOWI Drwal wcześniej odniósł zwycięstwa w czterech imprezach, a było to w: Biegu I Henryka De Lubicz Szeliskiego, Biegu II Jantaro-wym, Biegu III Łososiowym, Biegu IV Usteckiej Krówki. W sobotę jako drugi przybiegł Albin Zacharczuk (Unia Hrubieszów), który osiągnął wynik 35-40 min. Trzeci był Grzegorz Duda (Bukówka) -36.25 min. Poza podium na kolejnych miejscach finiszowali: 4. Szymon Cender (Ustka)-38.12 min, 5. KrzysztofWilmont (Słupsk) - 38.16 min, 6. Grzegorz Laska (Ustka) - 38.27 min. Z grona kobiet zwyciężyła Katarzyna Cyprych (Słupsk). Słupszczanka miała czas 41.57 min. Druga była Anna Mudż (CSMW Ustka) - 44.27 min. Trzecia finiszowała Renata Skoczyńska (USB) - 45.17 min. Tym razem na liście sklasyfikowano 88 osób (59 mężczyzn, 29 kobiet). Tylko ustczanin Grzegorz Niwiński nie ukończył rywalizacji. W amatorskim biegu na 5 km mężczyzn zwyciężył Modest Rękawek (Jantar Ustka) -17.46 min. Jako drugi na metę przybiegł kolega klubowy Rękawka Oskar Nowak - 20.15 min. Z kobiet triumfowała Mo- nika Lesner-Mączyńska (USB) -26.02 min. Za ustczanką na drugim miejscu przybiegła Kamila Jedlińska (Słupsk) - 30.28 min. Dużo emocji było wbiegach z udziałem dzieci i młodzieży. W czwartej rywalizacji biegowej pierwsze miejsca w poszczególnych grupach wiekowych zajęli: rocznik 2010 i młodsi (dziewczęta i chłopcy - 400 m) - Michalina Banach (SP 3 Ustka) i Kacper Kodłubański (Jantar Ustka); 2008/09 (600m) - Nella Dziuba (Jantar) i Aleksander Sitnik (SP l Ustka); 2006/07 (800 m) - Anna Dudzik (SPl)i Aleksander Nurkowski (Jantar); 2003/04/05 (800 m) -Anna Stodoła i Oskar Nowak (oboje Jantar). Końcowa klasyfikacja Grand Prix Ustki w 2019 roku: mężczyźni open - l. Piotr Drwal (USB Ustka), 2. Krzysztof Rudnik (Krępa Słupska), 3. Aleksander Burzyński (Słupsk); kobiety open - 1. Katarzyna Cyprych (Słupsk), 2. Lucyna Kuklińska-Nurkowska (Ustka), 3. Anna Mudź (Ustka). Klasyfikacja końcowa najlepszych osób w biegach młodzieżowych Grand Prix Ustki w 2019 roku: rocznik 2010 i mł. - dziewczęta: 1. Michalina Banach (SP 3), 2. Anna Ćwigoń Szymczak (Jantar Ustka), 3. Alicja Zawierowska (SP 1 Ustka); chłopcy: 1. Kacper Kodłubański (Jantar), 2. Kacper Kamieniecki (SP l), 3. Tymon Sztafij (Jantar); 2008/09 - dz.: 1. Nella Dziuba (Jantar), 2. Tatiana Gromek (SP 3), 3- Kinga Kozina (Jantar); chł.: l. Aleksander Sitnik (SP l), 2. Miłosz Banach (SP 3), 3. Alan Szulc (SP 1); 2006/07- dz.:l. Anna Dudzik (SP l), 2. Matylda Zbytniewska (SP 3), Zofia Kosicka (AML Słupsk); chł.: l. Aleksander Nurkowski (Jantar), 2. Kajetan Kosicki (AML), 3. Mieszko Banach (SP3); 2005/04/03 - dz.: l. Anna Stodoła, 2. Patrycja Kozina, 3. Paulina Wac (wszystkie Jantar); chł.: l. Oskar Nowak, 2. Michał Orzechowski, 3. Michał Gnaciński (wszyscy Jantar). ©® —HĘmb i ' x'f '* - »■' • -2 Najmłodszy biegacz z Ustki Tymon Ćwigoń Szymczak (2015)