i F.kAuIeD WATER 2,70 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 ! Nr indeksu 348-570 9 7 70137 952060 Jak spędzić weekend? Informator - str. 8 Sobota-niedziela 2-3 marca 2019 Związki walczą o silniejszą pozycję dla Słupska. Trójmiasto rozwija się szybciej STRONA 3 ODCHOWANE-ROSA1 BARDZO DOBRE NIOSKI Zamówienia: H.Lewna ŁUCZYŃSKA HUTA 118 TEL.:586842711. KOM. 534 855 252 SKRADZIONO w nocy 28.02.2019 r. dwie ładowarki teleskopowe Manitou: MT 732 i MLT 1135, z Gospodarstwa Rolnego koło Kwakowa (powiat Słupsk). Za pomoc w znalezieniu nagroda: 100 tysięcy złotych!!! Wskazówki prosimy kierować pod numer telefonu: 609 090 953, 724 755 210 lub kontaktować się bezpośrednio z policją. Kto ma orgazm, ten jest bardziej przyjazny dla otoczenia strony 2i3 Temat dnia Synowa i teściowa - dwie kobiety i jeden mężczyzna 977013795206009 02 Pogoda w regionie Druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 5°C 3°C Barometr 1014 hPa Wiatr zach. 3-4 km/h Uwaga silny wiatr Niedziela 3°C 5°c Poniedziałek 10°C 6°C Wtorek 7°C 4°c c±i> =r\ 4-' ^^ 4/ Jwaga: deszcz Jarosław Stenceł jaroslaw.stencel@polskapress.pl PRAWDZIWY CUD NA SKOCZNI iport Absolutnie fantastyczny konkurs mieliśmy okazję przeżyć wczoraj podczas Mistrzostw Świata w skokach narciarskich w Seefeld. Po pierwszej serii skoków aa normalnej skoczni kibice Dolscy byli pełni przerażenia i smutku. Polacy, którzy rewelacyjnie spisywali się aa treningach i w seriach próbnych, wygrywając je «zajmując czołowe miejsca, nie mogli poradzić sobie z trudnymi warunkami panującymi na skoczni. Zamiast czołowych miejsc, trzem naszym skoczkom ledwo udało się awansować do trzydziest- ki, która miała szansę rywalizować w drugiej części konkursu. Ta sztuka nie udała się dobrze spisującemu się w tym sezonie Piotrowi Żyle. Za to do drugiej serii udało się awansować zawodnikom nie odgrywającym w tym sezonie Pucharu Świata żadnych ról. Dość powiedzieć, że Czech Filip Sakala, zajmujący po pierwszej serii szóste miejsce nie zdobył jeszcze żadnego punktu w Pucharze Świata. W drugiej serii kolejno skaczący Polacy: Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch oddali świetne skoki, ale nikt nie myślał, że znów dzięki trudnym warunkom, pozwolą one walczyć nie tylko o medal, ale w ogóle o pierwszą dziesiątkę. Zwycięstwo Dawida Kubackiego, który zajmował 27. miejsce jest niesamowitym wyczynem, którego nie pamiętają najstarsi kibice. Fantastycznym awansem z 18. lokaty i zdobyciem srebrnego medalu może pochwalić się też Kamil Stoch. ©® Pomoż imigrantom, wesprzyj zbiórkę Słupski punkt informacyjny dla imigrantek i imigrantów „Port" zachęca do wsparcia zbiórki dla rodzin z ośrodka dla cudzoziemców. Zbiórkę prowadzi Fundacja Kobiety Wędrowne. W ramach akcji zbierane są przedmioty codziennego użytku m.in.: artykuły higieniczne i kosmetyczne - mydła, szampony, proszek do prania, pie-uchy, podpaski,sztućce, ubranka I zabawki dla rocznej dziewczynki, zabawki dla starszych dzieci np. samochodziki, skakanki, piłki. Wszystkie osoby, które zechcą wesprzeć rodziny mieszkające w ośrodku wGrupie, prosimy i dostarczenie darów do czwartku, 7 marca, do Słupskiego lentrum Organizacji Pozarządo-*vych i Ekonomii Społecznej Drzy ul. Niedziałkowskiego 6. Dary można przynosić od poniedziałku do piątku, od 7.30 do 18. Działalność ośrodka PORT koncentruje się wokół pomocy dzieciom i rodzinom przeżywającym cryzysy, problemy i trudności wy-:howawcze.(mag) -- [pski szpital liderem we-zwolnieniach Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznałsłupskiemu szpitalowi tytuł „Ambasadora e-ZLA: W podziękowaniu za szczególne zaangażowanie w popularyzację elektronicznych zwolnień lekarskich". Statuetkę i tytuł odebrała podczas warszawskiej konferencji „Elek-tronizacja zwolnień lekarskich jako element strategii budowy e-państwa" wiceprezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku Anetta Barna-Feszak. Przypomnijmy, żetzw. e-zwolnie-nia zaczęły obowiązywać od grudnia ubiegłego roku, natomiast słupski szpital był liderem w ich wprowadzaniu i stosowałto rozwiązaniejuż kilka miesięcy wcześniej. Na czym to polega? Lekarz przekazuje zaświadczenie lekarskie e-ZLA elektronicznie do ZUS. ZUS udostępnia e-ZLA płatnikowi składek (np. pracodawcy) na jego profilu na PUE ZUS nie później niż w dniu następującym po dniu otrzymania e-ZLA (bez podawania numeru statystycznego choroby), (mag) Wyklęci to byli żołnierze II Rzeczypospolitej termu X 1 marca przypadał Dzień Żołnierz Wyklętych. Rozmawiamy z historykiem, dr hąb. Zenonem Romanowem, profeso-rem Akademii Pomorskiej w Słupsku. W obiegu publicznym, a także oficjalnym funkcjonuje termin żołnierze wyklęci. Czy nie powinniśmy mówić o nich raczej jako o żołnierzach prześladowanych? Żołnierze wyklęci to jest określenie, jakiego użył jeden z żołnierzy skazanych na śmierć w liście do swojej żony. Napisał, że on został wyklęty. Historycy używają różnych określeń. Mówi się o powstaniu niepodległościowym, o konspiracji antykomunistycznej. Ja nie widzę nic złego w tych różnych określeniach. Nazwa żołnierze wyklęci wskazuje, jak ci ludzie byli prześladowani, jak zostali zohydzeni przez komunistów. To oznacza żołnierzy, którzy walczyli w samot- Dr hab. Zenon Romanow, prof. AP, jest pracownikiem Instytutu Historii i Politologii ności, którzy byli torturowani w kazamatach ubeckich, którzy byli mordowani, i którzy bardzo często nie mają grobów. I których ciał do dzisiaj nie odnaleźliśmy, mimo że zespół profesora Krzysztofa Szwagrzyka pracuje bardzo intensywnie. Dlatego nazwa żołnierze wyklęci jest określeniem tragicznym, ale oddającym ich los. Z kolei żołnierze niezłomni wskazuje na to, że oni nie złożyli broni. Kiedy zakończyła się n wojna światowa i zaczęto mówić o pokoju, oni walczyli dalej, ponieważ Polska nie była wówczas nie- podległym krajem, nie był stroną zwycięską w tej wojnie. Okupacja niemiecka została zastąpiona okupacją sowiecką. Ja myślę, że sami żołnierze wyklęci uważali się po prostu za żołnierzy polskich n Rzeczypospolitej. A czy nie pan wrażenia, że historia żołnierzy wyklętych uległa komercjalizacji? Mamna myśli cały biznes, który zajmuje się produkcją i handlem różnego rodzaju gadżetami związanymi z żołnierzami wyklętymi. Żyjemy w takich czasach, czasach popkultury i wszystko podlega komercjalizacji. Bo to jest komercjalizacja. Ale jeśli jej przejawy są zgodne z prawdą historyczną, to ja nie widzę w tym niczego nagannego. Zapewne jakieś zasady unormowania tego trendu powinny istnieć. Nie należy pójść za daleko w tej komercjalizacji, bo wtedy zniknie sens walki, jaką prowadzili żołnierze wyklęci. Rozmawiał Wojciech Frełkhowski Tydzień będzie mokry. Padać może każdego dnia, ale zrobi się cieplej Klusek Sobota będzie jeszcze ładna, potem przez kilka dni niebo zasnują deszczowe chmury. W sobotę nasz region znajdzie się na skraju wyżu. Zachmurzenie w ciągu dnia będzie małe do umiarkowanego. Padać jed- nak nie powinno. Poranek będzie mroźny, do minus 2 stopni Celsjusza. W ciągu dnia temperatura podskoczy do 6 stopni. - Niedziela zapowiada się pochmurna, może padać z przerwami - mówi Krzysztof Ścibor z Biura Prognoz Pogody Calvus. - Powieje z południowego zachodu. Będzie cieplej, do 8 stopni. Kolejne noce już bez mrozu i przymrozków. Poniedziałek zapowiada się pochmurno, deszcz może padać z przerwami, wiatr będzie umiarkowany, a temperatura wzrośnie do 10 stopni. We wtorek zachmurzenie będzie duże, z przejaśnieniami. Padać może przelotnie, termometry pokażą 7 stopni. Mocniej powieje z południowego zachodu, w porywach z prędkością do 50-60 km/h. Od środy do piątku zachmurzenie będzie umiarkowane, deszcz, jeśli popada, to niewielki iprzelotny. Temperatura nie przekroczy 9 stopni. Kolejne dni już z większymi przejaśnieniami, bez opadów, z temperaturą 6-8 stopni. ©® W piątek o godz. 17 w słupskiej gali Gryfia odbyła się prezentacja pierwszej i drugiej drużyny Gryfa Słupsk S.A., drużyn z Akademii Piłkarskiej Gryf Słupsk S.A. z roczników 2006 - 2013. Była to prezentacja przed rozpoczęciem rundy wiosennej rozgrywek ligowych, (mag) Na Czytelników czekamy w redakcji jGtosu Pomorza" w Słupsku przy ul. Henryka Pobożnego 19 teJ. 59 848 8100 Grzegorz Hilarecki grzegorz.hiiarecki@polskapress.pl * ^ ■ M W% KALENDARIUM 2 marca 1384 Podczas zjazdu szlachty w Radomsku podjęto decyzję o powierzeniu tronu polskiego Jadwidze Andegaweńskiej. ma Na Powązkach w Warszawie odbył się demonstracyjny pogrzeb pięciu zabitych przez wojsko carskie podczas demonstracji 27 lutego. mi Cesarz Aleksander II Romanow wydał dekret o uwłaszczeniu chłopów w Królestwie Polskim. 1874 Odbyło się ostatnie nabożeństwo w kościele w Trzęsaczu. który następnie został zniszczony w wyniku podmywania klifu przez Bałtyk. 1942 Z Warszawy wywieziono na egzekucję grupęlOO polskich więźniów politycznych. Prawdopodobnie zostali oni tego samego dnia rozstrzelani przez Niemców na terenie obozu pracy Treblinka I. 1955 PZPN został członkiem UEFA. CYTATY Z TWITTERA Janusz Wojciechowski, były sędzia, polityk Zazdroszczę ludziom mającym dziś pewność, że gdyby żyli w 1942 roku, to nie bacząc na śmiertelne zagrożenie własnej rodziny, z poświęceniem ratowaliby mordowanych Żydów. Ja tej pewności wobec siebie nie mam i mogę jedynie dziękować Panu Bogu, że nie kazał mi się w tym sprawdzać. Leon Knabit benedyktyn Ostatnio wychodzi temat Warszawy, która staje się wPolsce centrum tak zwanego lewactwa. No, ale wybrała sobie prezydenta i teraz potulnie przyjmuje powrót do komunistycznych nazw ulic, de-klarageLGBT. WALUTY /1012019 SD--- 3.7920(1. USD EUR CHF GBP SKfó 3.7907 ) 5.0223 ) (+) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 Wydarzenia 03 Opór władzy okazywali nie tylko żołnierze wyklęci. W Słupsku byli to także uczniowie sku zorganizowały pochód. Była tocałkowicie ich inicjatywa. Pochód zamienił się w patriotyczną manifestację pod siedzibą PSL przy ul. Jedności Narodowej. Oczywiście interweniowała milicja oraz UB - mówił naukowiec Akademii Pomorskiej. W odpowiedzi na represje komunistycznej władzy I7maja 75 procent uczniów słupskich szkół średnich przystąpiła do strajku, popieranego przez nauczycieli. 20 maja zorganizowano kolejny strajk w szkołach, który był gestem solidarności z tysiącem aresztowanych osób podczas manifestacji na święto 3 Maja wKrakowie. Efektemre-presji po tych wydarzeniach w Słupsku było rozwiązanie Hufca Żeńskiego, zaś samym harcerkom zakazano noszenia munduru ZHP. - To ciekawe fakty i na pewno zasługują na to, aby je ująć w książce o historii Słupska -zauważył Waldemar Wiśniewski, nauczyciel historii. - Taka publikacja powstanie, jeśli tylko władze Słupska sfi-nansują jej wydanie - odpowiedział prof. Zenon Romanow. ©® Związki walczą o silniejszą pozycję Słupska Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Cały czas trwa walka o odtworzenie słupskiego oddziału Energi Operatora. 12 marca w Gdańsku odbędzie się koleg-ne spotkanie w tej sprawie. Wezmą w nim udział reprezentanci trzech centrali związkowych oraz przedstawiciele Grupy Energa, której częścią jest spółka dystrybucyjna. Przypomnijmy: decyzja o tym, że słupski oddział Energi-Ope-rator będzie połączony z oddziałem koszalińskim zapadła w 2012 roku. - Poza nazwą i siedzibą firmy nic się nie zmienia - podkreślali wtedy przedstawiciele spółki. Tymczasem związkowcy już wtedy żądali wstrzymania połączenia obu oddziałów. Jednak ich apele nie zostały wysłuchane. - Teoretycznie słupscy pracownicy spółki nie stracili, bo ich miejsca pracy pozostały. Jednak teraz już widać, że ich liczba maleje, bo gdy starsi pracownicy przechodzą na emeryturę, to zatrudnia się nowych, ale już na terenie Koszalina. W ten sposób potencjał Wojciech Frełichowski wqjciech.fielichowski@gp24.pl Żołnierze wyklęci stanowili wiadomy znak oporu społeczeństwa przeciwko sowieckiej okupacji i ich polskim współpracownikom. Z okazji Dnia Żołnierzy Wyklętych na Akademii Pomorskiej odbyła się debata naukowa na ten temat. Debatę o żołnierzach wyklętych na Pomorzu zorganizował Instytut Historii i Politologii AP oraz Koło Naukowe Historyków tej uczelni. Obecni byli rektor AP dr hab. inż. Zbigniew Osadowski, prof. AP, sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, poseł Piotr Muller, naukowcy, pracownicy uczelni, a także młodzież z kilku słupskich szkół średnich. W debacie uczestniczyli dr hab. Zenon Romanow, prof. AP, koszaliński historyk dr Zenon 50 pi »■ gCfe.a o Uczestnicy debaty od prawej: prof. Zenon Romanow, dr Zenon Kachnicz, Edward Muller, dr Arkadiusz Słabig Kachnicz, dr Arkadiusz Słabig z AP oraz Edward Muller, słupski opozycjonista z czasów PRL-u, były poseł na Sejm. Dyskusję prowadził Marcin Prusak, dziennikarz Radia Koszalin Już na wstępie debaty prof. Zenon Romanow zaznaczył, że w1945roku polskie społeczeń- stwo miało dwa wyjścia: albo próbować się dogadać z komunistami, albo podjąć z nimi walkę. - To pierwsze podejście okazało się naiwne, bo zarówno Sowieci, jak i polscy komuniście nie zamierzali się z nikim dogadywać i podzielić władzą - wyjaśnił naukowiec. Jednak debata nie zacieśniała się tylko wokół żołnierzy wyklętych. Mówiono o różnorakich formach oporu społecznego, w tym także na Pomorzu Środkowym i Zachodnim. - Większość z tych ludzi pochodziła z terenów wcielonych do Związku Radzieckiego. Oni stracili swoje domy, wielu stra- ciło też bliskich. Dlatego wśród nich była duża motywacja do walki - mówił Edward Muller. Dr Zenon Kachnicz przypomniał działalność oddziałów V Brygady Wileńskiej AK, które w pierwszej połowie 1946 roku z powodzeniem prowadziły walkę w okolicach Bobolic. -15 żołnierzy AK wjechało nawet autem do Bobolic w biały dzień. Zajęli posterunki milicji iUrzędu Bezpieczeństwa, rozbrajając funkcjonariuszy - opowiadał koszaliński historyk. Ciekawe były też działania organizacji Białe Orły, która po 1945roku działała przez jakiś czas w Słupsku. Należeli do niej 14-letni uczniowie, którzy m.in. roznosili ulotki z treściami niepodległościowymi i antykomunistycznymi. Ich działalność tak mocno dała się we znaki ówczesnej władzy, że na terenie Słupska zorganizowano 26 posterunków, których zadaniem było schwytanie kolporterów. Jeszcze ciekawsze fakty przypomniał prof. Zenon Romanow. - W 1946 toku na święto 3 Maja harcerki z Hufca Żeńskiego ZHP w Słup- Słupska powoli, ale systematycznie maleje - uważa Anna Malinowska, przewodnicząca Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Grupy Energa. Od pewnego czasu sprawa odtworzenia słupskiego oddziału Grupy Energa jest omawiana także na forum Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Gdańsku. Na początku lutego Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych skierowało nawet do Krzysztofa Tchorzewskiego, ministra energii oficjalny list zprośbąointerwenqę i zobowiązanie Grupy Energa SA do podjęcia dialogu ze związkowcami w celu odtworzenia słupskiego oddziału Energi Operator, co według wnioskodawców będzie służyć wzmocnieniu potencjału gospodarczego rejonu Słupska oraz za-/ pewnieniu zrównoważonego rozwoju województwa pomorskiego, w którym obecnie widać wyraźnie przewagę aglomeracji Trójmiasta. Gdy w 2012 roku ówczesny zarząd Grupy Energa zlikwidował w Słupsku miejscowy oddział Energi Operatora, to doszło do wzmocnienia Koszalina, który przejął pracowników, podatki, a nawet samo- GP - Trójmiejska część województwa rozwija się o wiele szybciej niż dawne województwo słupskie - mówi Stanisław Szukała chody, bo szybko zostały prze-rejestrowane do Koszalina -opowiadają związani z energetyką słupscy związkowcy. Jednocześnie w Grupie Energa cały czas trwa proces konsolidacji. W rezultacie trójmiejska centrala Energi Operatora zatrudnia już co najmniej 470pracowników, którzy dzia- łają w dzierżawionych, dużych budynkach, a te opuszczone w mniejszych miejscowościach coraz szybciej przekształcają się w ruiny, bo często nikt nie chce ich kupić. Grupa rozwija także eksperyment logistyczny poprzez centralne zakupy inwestycyjne, co rodzi niebezpieczeń- stwo niewywiązania się z umów z inwestorami oraz rodzi niepotrzebne koszty. Te zresztą rosną, gdy grupy naprawcze muszą działać na znacznie większych niż niegdyś obszarach, a projektanci muszą dojeżdżać do pracy w biurach w dużych miastach, choć pracują nad projektami dla miejscowości, gdzie mieszkają na co dzień. O tym, że kwestionuje zasady rozwoju województwa pomorskiego, mówi także wprost Stanisław Szukała, przewodniczący Zarządu Regionu Słupskiego NSZZ Solidarność w Słupsku. - Cały czas gołym okiem widać, że część trójmiejska województwa rozwija się o wiele szybciej niż część dawnego województwa słupskiego. To nie tylko skutek zaszłości, ale także działań inwestycyjnych prowadzonych od czasu stworzenia województwa pomorskiego -mówi Szukała. Według niego decydenci powinni brać pod uwagę nie tylko potrzeby Słupska, który w stosunku do początku lat 90. ubiegłego wieku stracił prawie 20 tysięcy mieszkańców. - Mówimy także o potrzebach takich powiatów, jak lęborski, bytowski, chojnicki czy człuchowski - dodaje Szukała, który przekonuje, że jest potrzeba otwartej dyskusji na ten temat. Do tej pory ten postulat wyrażał m.in. na forum Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Gdańsku. - W spotkaniu, które wyznaczono na 12 marca, nie będę uczestniczył, ale w dyskusji na temat odtworzenia słupskiego oddziału Energi Operator, który nas także żywotnie interesuje, będzie brał udział przedstawiciel Komisji Zakładowej Solidarności słupskich energetyków, który bardzo dobrze orientuje się w tej problematyce - dodaje Szukała. W podobnym tonie wypowiada się Aleksander Mrówczyński, poseł PiS, który kieruje słupskim okręgiem politycznym tej partii. Według niego trzeba dyskutować o potrzebach powiatów poza Trójmiastem, bo na razie zbyt mało pieniędzy inwestycyjnych tam trafia. Jak się dowiedzieliśmy, o kwestii równowagi w rozwoju województwa często mówią także radni wojewódzcy, którzy reprezentują regiony leżące poza aglomeracją Tójmiasta. I to zarówno przedstawiciele PiS, jak i PO. ©® 04_Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 2-3.03.2019 Wyróżnili wyróżniających się w rekordowej orkiestrze Grzegorz Hilarecki Wczoraj w słupskim ratuszu wręczono wyróżnienia tym. którzy przyczynili się do sukcesu tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. A padł w Słupsku rekord - zebrano w sumie 216.411,08 zł. Spotkanie w ratuszu rozpoczęła prezydent Krystyna Danilecka--Wojewódzka, mówiąc, że to świetna okazja, by jeszcze raz podziękować wolontariuszom zaangażowanym w WOŚP. - Bez względu na to, co ktoś mówi, tu nie będę wskazywała palcem, to piękna, łącząca ludzi w najbardziej szlachetnych sprawach, czyli pomocy innym, rzecz - podkreśliła prezydent Słupska. Szefowa słupskiego sztabu I Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - Jolanta Krawczy-kiewicz - podsumowała tegoroczny finał. - Wczoraj dostaliśmy SMS-a z fundacji z kwotą. Mamy rekord - dokładnie: 2l6.4ll.08 zł. Co znamienne, uliczna kwesta w Słupsku była najbezpiecz- Wczoraj w reprezentacyjnej sali słupskiego ratusza podziękowano osobom i firmom, które pomogły w zbiórce tegorocznej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dyplomy wręczała prezydent miasta wraz z przewodniczącą rady miejskiej niejsza w Polsce. Dzięki zaangażowaniu słupskich policjantów i słuchaczy szkoły policji. W zbiórce do puszek pomagało aż 50 policjantów. Wczoraj szefowa sztabu bardzo za to dziękowała szefommiejskiej policji oraz szefowi szkoły. W finale orkiestry uczestniczyło w Słup- sku 240 wolontariuszy (to rekordowa liczba). Podkreślano też, że zebrana suma to wynik chęci pomocy słupszczan, którzy wrzucali do puszek mimo deszczu i wiatru. Wczoraj podziękowanie otrzymała też wiceprezydent Marta Makuch, której puszka okazała się najbardziej wypełniona podczas finałowej zbiórki. Ale orkiestra to nie tylko kwesta. To też masa imprez towarzyszących. Odbyły się w tym roku w trzydziestu dwu szkołach i przedszkolach, w tym w pięciu w powiecie słupskim. Na tych imprezach zebrano ponad 41 tysięcy złotych. Jolanta Krawczykiewicz podziękowała wczoraj osobom, które organizowały imprezy, wymieniając zasłużonych. Podkreśliła, że w finał WOŚP w tym roku zaangażowanych 100 tys. zł za informację w mieście było aż 70 instytucji. A w zorganizowanych imprezach udział wzięły tysiące osób. W orkiestrowym biegu (już zorganizowanym po raz siódmy) pobiegło 328 osób. WOŚP w Słupsku to też aukcje na Allegro. W tym roku było ich 127 i trwały do końca stycznia. Licytowano na przykład kolację z, Elżbietą Cherezińską, autorką powieści historycznych. Ta aukcja przyniosła 5.578 zł. Było też kilka innych ciekawych aukcji, np. nauka z mistrzem pływania na desce z żaglem Maciejem Rutkowskim. Aukcje w sumie przyniosły WOŚP ponad 30 tys. zł. Wczoraj wyróżniono też osoby, które zaangażowały się w finał, poświęcając swój czas. Wśród nich był też Maciej Kobyliński, były prezydent Słupska. Okazało się, że podczas finału w Gryfii sprzedawał swoją książkę o Księstwie Słupskim, ale pieniądze szły dla orkiestry.Słupski szpital dostał sprzęt zakupiony przez fundację WOŚP za 1,8 min zł. - Mamy już zapewnienie z fundacji i ze szpitala, że w tym roku otrzyma on sprzęt zakupiony za pieniądze przekazane do „ostatniej puszki Adamowicza" - podsumowała szefowa słupskiego sztabu WOŚP. ©® Gmma hnibyhrica Wojciech Frełichowski wojciech.frelichowski@gp24.pl Złodzieje przerzucają się z kradzieży samochodów na kradzieże maszyn. W Kwakowie koło Słupska z gospodarstwa rolnego skradziono dwie ładowarki Manitou. Za pomoc w ich odnalezieniu właściciel maszyn oferuje 100 tys. zł nagrody. Maszyny skradziono z terenu gospodarstwa w Kwakowie w nocy, 28 lutego, pomiędzy godzinami 1 a 3 w nocy. Złodzieje weszli na teren gospodarstwa i wyprowadzili maszyny przez ogrodzenie, w którym wycięli przejazd. Skradzione maszyny to ładowarka teleskopowa Manitou model MLT1135 i ładowarka teleskopowa Manitou model MT 732. Obie maszyny były wkolo- Ładowarka Manitou. Dwie maszyny tego typu skradziono w Kwakowie rze czerwonym. Jak nas poinformował właściciel urządzeń, wartość jednej maszyny to ok. 250 tys. zł. Za pomoc w odnalezieniu maszyn oferowana jest nagroda 100 tysięcy złotych. In- formacje można kierować podnumertelefonów: 609 090 953 lub 724 755 210 lub kontaktować się z policją. Przestępczość związana z kradzieżami sprzętu rolni- czego i budowlanego to zjawisko, które niejako wypiera kradzieże samochodów. Auta są coraz lepiej zabezpieczone, cena używanych modeli spada, a i nasycenie rynku jest tak duże, że kradzieże opłacają się tylko w przypadku pojazdów drogich. Drogie są też maszyny i właśnie spodziewany duży zysk determinuje złodziei do kradzieży takiego sprzętu. Pod koniec ubiegłego roku głośna była sprawa kradzieży zagęszczarki, która zniknęła z budowy w Norwegii. Ponieważ maszyna miała nadajnik GPS, jej właściciel śledził drogę urządzenia. Najpierw przepłynęło Bałtyk, w Świnoujściu zostało załadowane na ciężarówkę i przyjechało do Słupska, gdzie go szybko przeładowano na kolejną ciężarówkę, która zawiozła maszynę aż do Wadowic w Małopolsce. Tam ją namierzyła policja. ©® fomiat stupski Brawa dla młodych i zdolnych z powiatu Starosta słupski Paweł Lisowski wręczył stypendia naukowe i nagrody pieniężne sportowcom z powiatu słupskiego na łączną kwotę ponad 46 tysięcy złotych. Decydującym kryterium oceny były wyniki i osiągnięcia w nauce, bardzo dobre wyniki z egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe, a także osiągnięcia sportowe we współzawodnictwie międzynarodowym i krajowym. Wszystkim wyróżnionym starosta pogratulował oraz życzył kolejnych sukcesów. (MAG) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 Reklama 05 REKLAMA TE ZAKŁADY ŚWIADCZĄ PEŁEN WACHLARZ USŁUG. A KORZYSTANIE Z NICH PO PROSTU SIĘ OPŁACA - » ;■ Poligrafia, krawiectwo, pralnia, gastronomia czy pielęgnacja zieleni - Zakłady Aktywności Zawodowej w Goleniowie i Kołobrzegu oferują usługi praktycznie z każdej branży. Jak można z nich skorzystać? Żeby skorzystać z usług ZAZ-u, wystarczy zadzwonić, przyjść lub napisać maila. Podjęcie współpracy odbywa się na takich samych zasadach jak z innymi firmami. Do tego się opłaca. Dlaczego? - Jesteśmy profesjonalistami, świadczymy usługi najwyższej jakości, skrojone pod potrzeby kontrahenta. Posiadamy dobrze wyposażony park maszyn i zmotywowaną kadrę - wymienia Karol Lament, dyrektor Z AZ w Goleniowie. - Współpraca z nami opłaca się też dzięki możliwym do uzyskania ulgom w odpisach na PFRON. ZAZ w Goleniowie funkcjonuje od nieco ponad miesiąca, jednak w tym czasie nawiązał już współpracę z kilkoma podmiotami z terenu Goleniow- skiego Parku Przemysłowego. - Nasza lokalizacja nie jest przypadkowa - wyjaśnia Karol Lament. - Została poprzedzona analizą potrzeb przedsiębiorców skupionych w GPP. Stąd też oferujemy usługi takich działów jak: kuchnia, pralnia, pielęgnacja zieleni, sprzątanie, montaż, myjnia, poligrafia. ZAZ jest na etapie rozruchu, a przedsiębiorcy pytają o każdy z działów. Najszybciej ruszyła kuchnia oraz dział montażu. Coraz więcej zapytań dotyczy pralni i myjni samochodowej. Na tym etapie działalności największym zainteresowaniem cieszy się oferta kuchni, utrzymania czystości, pielęgnacji terenów zielonych, myjni samochodowej i montażu. Podobnie jest w Zakładzie Aktywności Zawodowej w Kołobrzegu, który działa już od 15 lat. - Prowadzimy działalność produkcyjno-usługową w czterech obszarach: gastronomia, ogrodnictwo, poligrafia i krawiectwo - mówi Agnieszka Ma- ciejewska, kierownik Zakładu Aktywności Zawodowej w Kołobrzegu. - Naszymi klientami są zarówno firmy, instytucje państwowe, jak i osoby prywatne. Przykładamy bardzo dużo uwagi do świadczonych usług, mamy klientów związanych z nami od 15 lat, czyli od początku działalności. Myślę, że jest to najlepszy dowód, że nasi pracownicy wykonują pracę na najwyższym poziomie. Z usług gastronomicznych korzystają osoby prywatne, przedszkola oraz żłobki z miasta i gminy Kołobrzeg oraz działalności organizujące imprezy i wydarzenia. Dział poligraficzny najwięcej zamówień otrzymuje na druk materiałów promocyjnych, jak koszulki z nadrukiem lub haftem czy zaproszenia okolicznościowe. - Jeśli chodzi o dział krawiecki, naszymi klientami są przede wszystkim ośrodki wypoczynkowe i hotele - mówi Agnieszka Maciejewska. - Jesteśmy w stanie przygotować pełną galanterię hotelową: od pościeli, poprzez obrusy, po zasłony okienne. Wszystko to, co jest potrzebne do prowadzenia działalności. Osoby prywatne również mogą przyjść do nas i zakupić pościel, firany, zasłony, czy przeróbki krawieckie. Jesteśmy elastyczni, dopasowujemy się do potrzeb klienta. Obecnie w zakład w Kołobrzegu zatrudnia 49 osób z orzeczeniem znacznego i umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Zatrudnieni pracownicy to zarówno młodzi absolwenci szkół specjalnych, jak i osoby starsze, zbliżające się do wieku emerytalnego. W Goleniowie nad realizacją zleceń działa 71 osób z niepeł-nosprawnościami oraz 30 osób personelu, łącznie 101. - W ZAZ pracuję od 8 lat -mówi Karolina Szczęśniak, pracownica ZAZ w Kołobrzegu. - Zajmuję się szyciem, bardzo to lubię. Szyjemy tu wszystko: obrusy i bieżniki, firany, szto-ry okienne czy flagi. Praca jest bardzo przyjemna. Lubię ją dlatego, że mam zajęcie, mogę zarabiać i do tego spędzać czas z moimi koleżankami. Ćo istotne, w trakcie pracy każdy pracownik ma ustawowo zagwarantowany czas na rehabilitację, minimum godzina dziennie. - Rehabilitacja społeczna i zawodowa jest jednym z głównych celów funkcjonowania ZAZ. Przebiega ona na wielu płaszczyznach i jest wieloaspektowa - wyjaśnia Karol Lament. - Rehabilitacja zawodowa to nie tylko możliwość nabycia nowych kwalifikacji w wybranym zawodzie czy podniesienie kompetencji poprzez kursy, warsztaty i szkolenia. To przede wszystkim nabycie postaw zawodowych, np. samodzielne dotarcie do pracy, co w przypadkach wielu osób, które pozostawały bierne zawodowo jest sporą rewolucją. To też nabycie umiejętności autoprezentacji, pisania CV, uczestniczenia w rozmowach kwalifikacyjnych, etc. - W tym miejscu spełniły się moje marzenia - mówi Agnieszka Rogala, pracownik ZAZ w Kołobrzegu. - Zawsze chciałam mieć umowę o pracę i być samodzielna. Na wolnym rynku nigdy mi się to nie udało. Tu pracuję w dziale krawieckim. Do moich obowiązków należy szycie i prasowanie. Są dni, kiedy do wyprasowania jest naprawdę dużo flag czy pościeli. Chętnie w tym pomagam. Praca jest i łatwa i trudna, to zależy od dnia i zadania. Niedawno zaczęłam chodzić na ćwiczenia, pod- jęłam rehabilitację, chciałabym zrzucić wagę. Wiem, że czeka mnie bardzo dużo pracy i ćwiczeń. Kiedy myślę o przyszłości mam nadzieję, że nadal będę tu pracować. Chciałabym być po prostu szczęśliwa. Żeby zostać pracownikiem ZAZ, wystarczy się zgłosić z orzeczeniem o niepełnosprawności do zakładu. - Pierwsze w kolejności są osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności, później z umiarkowanym - wyjaśnia Agnieszka Maciejewska. - Jeśli orzeczenie jest aktualne, zapraszamy kandydatów na rozmowy kwalifikacyjne. Musimy poznać kandydata, jego predyspozycje i zainteresowania. Tak jak w innych firmach, na początku zatrudniamy na okres próbny trzech miesięcy. Później na umowę o pracę. I, jak dodaje Karol Lament - ZAZ otwarty jest na każdą osobę, która spełniając wymogi ustawowe, chce odmienić swoje życie. * Fundusze Europejskie Program Regionalny Rzeczpospolita Polska ■0 Pomorze V Zachodnie Unia Europejska Europejski Fundusz Społeczny 06 Polska i świat Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 USA oferują milion nagrody za syna - dziedzica bin Ladena Katarzyna Stańko katarzyna.stanko@polskapress.pl Hamza bin Laden, syn zabitego terrorysty Osamy bin Ladena, został umieszczony w czwartek przez amerykański Departament Stanu na czarnej liście najbardziej poszukiwanych terrorystów świata. USA oferują milion dolarów za wskazanie miejsca pobytu terrorysty lub inne dane pomocne w jego schwytaniu, niezależnie od miejsca pobytu terrorysty. Hamza uważany jest za ulubionego syna bin Ladena, którego ten szykował na swojego następcę. W 2015 r. francuska agencja AFP opublikowała dokumenty, z których wynika, że Hamza był nazywany przez Al Kaidę „księciem - dziedzicem dżihadu". Wcześniej USA oskarżały już Hamzę o działania terrorystyczne. Od 2015 r. terrorysta w internecie publikował nagrania nakłaniające do przygotowywania ataków na Stany Zjednoczone. Hamza groził Ameryce w odwecie za śmierć swojego ojca, zabitego wPakistanie l maja 2011 r. przez amerykańskich żołnierzy z wyspecjalizowanej jednostki Navy SEALs za atak terrorystyczny 11 września 2001r. na World Trade Center i Pentagon. Hamza oskarżany jest o członkostwo w gru- pie terrorystycznej Ansar al-Fourqan, która od kilku miesięcy rekrutuje w Syrii zwolenników państwa islamskiego i poddaje ich dodatkowej indoktrynacji. W zarekwirowanych przez CIA archiwach dżihadystów opublikowanych w 2017 r. są dokumenty i nagrania Hamzy, m.in z jego ślubu, który odbył się w Iranie. Służby szacują jego wiek na 30 lat. Hamza jest Saudyjczykiem, choć jego babka, Aliala Ghanem, pochodzi z Syrii. W latach 50., w wieku 14 lat, została 10. żoną wpływowego saudyjskiego multimilionera Mohammeda bin Awada bin Ladena i przeniosła się do Arabii Saudyjskiej. Aliala rozwiodła się trzy lata po narodzinach Osamy i związała z Mohamme-dem al-Attasem, administratorem w imperium bin Ladena, z którym jest do dzisiaj. Rodzina bin Ladena nadal jest bardzo wpływowym klanem w Arabii Saudyjskiej. Jedna z najbogatszych rodzin w kraju utrzymuje związki z Al Kaidą - grupą terrorystyczną utworzoną w 1988 r., początkowo zwalczającą obecność Związku Radzieckiego w Afganistanie. W 1996 r. Al Kaida ogłosiła wojnę przeciwko USA, przeprowadzając dziesiątki ataków terrorystycznych na całym świecie. Służby podejrzewają, że Hamza może przebywać obecnie w Iranie, Syriilub Afganistanie. ©® Rok zakazu handlu w niedziele. Więcej kupujemy i marnujemy Katarzyna Stańko katarzyna.stanko@polskapress.pl Więcej wydajemy na zakupy w dużych sklepach, mniej w małych. Polacy płynnie dostosowali się do zakazu handlu w dwie niedziele tygodniowo. Sprzeciw budzi jednak dalsze zaostrzanie przepisów. Zakaz handlu w niedzielę i święta wprowadzono l marca 2018 r. W ubiegłym roku sklepy otwarte były w dwie niedziele każdego miesiąca, od stycznia handel jest dozwolony jedynie w ostatnią niedzielę w miesiąca. W 2020 r. ma obowiązywać całkowity zakaz handlu w niedziele z kilkoma wyjątkami. Już teraz wiadomo, że zakaz wpłynął nie tylko na sam sektor handlowy, ale też na zwyczaje Polaków. - Zakaz handlu w niedzielę zmienił nawyki zakupowe Polaków - mówi Agencji Informacyjnej Polska Press dr Jolanta Tkaczyk z uczelni im. Leona Koźmińskiego badająca zachowania konsumenckie Polaków. - Kupujemy więcej w dużych sklepach, wiele osób robi obecnie duże zakupy raz w tygodniu. Kupujemy na zapas, a tym samym również marnujemy więcej produktów żywnościowych - podkreśla ekspertka. Z badań wynika, że 42 proc. osób przyznawało się w 2018 r. do marnowania żywności. WT 2017 r. takiej odpowiedzi KRAJ Uzupełnienie programu 500 Plus to 18.5 mld zł Jarosław Kaczyński przedstawił na konwencji Prawa i Sprawiedliwości tzw. nową piątkę PiS. W piątek szef KPRM Michał Dworczyk wyliczał na konferencji prasowej, ile będą kosztowały obietnice wyborcze partii rządzącej. - Roczny koszt programu odbudowy lokalnych połączeń autobusowych to ok. 800 min zł, zwolnień z PIT do 26. roku życia - 2-3 mld zł, wyższych kosztów uzyskania przychodu 7-10 mld zł, 13. emerytury -9-10 mld zł, a uzupełnienia programu 500 plus - ok. 18,5 mld zł -mówił, caip) 100 dni rządów Rafała Trzaskowskiego Prezydent Warszawy podsumował wpiąteklOOdniswojej kadencji. Jakosukces wymienił m.in. walkę ze smogiem, więcej miejsca wżłob-kach, wsparcie dla osób starszych czy finansowanie in vitro. (aip) CBA zatrzymało urzędnika ministerstwa Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Jarosława S., urzędnika Ministerstwa Środowiska. Zdaniem biura, urzędnik, który równolegle z pracą w resorcie prowadził działalność gospodarczą i doradzał wsprawach odlesienia gruntów, miał podrabiać podpisy w postępowaniach administracyjnych, które dotyczyły procedury wycięcia drzew na prywatnych działkach. Stefan Niesiołowski zrzekł się immunitetu PosełzłożyłwSejmie wniosek, w którym zrzeka się immunitetu. Wcześniej uchylenia immunitetu parlamentarzysty chciała Prokuratura Krajowa, która uważa, że poseł w latach2013-2015wielokrotnie przyjmował korzyści osobiste w postaci usług seksualnych w zamian za działania na rzecz spółek należących do zaprzyjaźnionych z nim biznesmenów. Niesiołowski nie przyznaje się do winy. (aip) Sondaż: Koalicja Europejska przed PiS Parlament Europejski opublikował nowe prognozy podziału miejsc przed majowymi eurowyborami. Koalicja Europejska może liczyć na 37,5 proc. głosów. Drugie miejsce zajmuje PiS z 36,3 proc. poparciem. Dane opierają się na badaniach opinii publicznej, które zostały zebrane pod koniec lutego przez agencje Kantar Public, (aip) Watchdog skarży Wiosnę Biedronia Sieć Obywatelska Watchdog Polska 12 lutego br. zwróciła się do nowej partii Roberta Biedronia z prośbą o udostępnienie informacji wspra-wiejęj finansów. Jak twierdzi Watchdog, minęły dwa tygodnie i nie udzielono żadnej odpowiedzi. W związku z tym organizacja zajmująca się dostępem do informacji publicznej skierowała skargę na bezczynność do sądu administracyjnego. Watchdog przypomina, że transparentność to jedno z haseł Roberta Biedronia, (aip) Co dalej z zakazem handlu w niedzielę? Nowoczesna złożyła liberalizujący projekt ustawy w Sejmie. Rząd się zastanawia gdy w średnich sklepach spożywczych wzrosła o 7,2 proc., a w dyskontach o 8,1 procent. Wydajemy więcej na zakupy, ale pamiętajmy, że to również kumulacja innych czynników, np. wprowadzanie programu 500+. Mniej przeznaczamy natomiast najedzenie poza domem i na usługi gastronomiczno-kawiarniane. Na wprowadzeniu zakazu handlu zyskały zatem duże sklepy, a straciły mniejsze, choć intencja, jak przyświecała ustawodawcy, była zapewne inna. Minister pracy Elżbieta Rafalska odrzuca jednak zarzuty Związku Pracodawców Polskich, że zakaz handlu uderzył przede wszystkim w małych przedsiębiorców, wskazując, że wprawdzie o 2,4 tys. udzieliło 34 proc. badanych, a w 2016 r.-31 proc. Nie ma jeszcze oficjalnych danych GUS dotyczących wydatków zakupowych gospodarstw domowych w 2018 r, jednak raport Biura Analiz Sejmowych oceniający skutki wprowadzonych przepisów wskazuje, że w okresie od stycznia do lipca ub.r. w małych sklepach sprzedaż zmalała o 1,1 proc., podczas zmniejszyła się liczba podmiotów w handlu detalicznym w 2018 r. wg bazy danych REGON, ale rok wcześniej spadek był większy i wyniósł 17,5 tys. - To ogólny trend na rynku - podkreśla min. Rafalska. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców szacuje natomiast, że zakaz handlu w niedzielę mógł przyczynić się do bankructwa około 16 tys. małych i średnich sklepów. Na wprowadzeniu niedziel niehandlowych zdecydowanie zyskały również stacje benzynowe, które oferują sprzedaż dodatkowych produktów poza paliwami, sklepy internetowe oraz kina. - Zmienił się sposób spędzania wolnego czasu. Częściej chodzimy do kina, do parków i na spacery, jak jest ładna pogoda. Ale przy gorszej pogodzie, siedzimy po prostu w domu -mówi dr Tkaczyk, wskazując, że renesans kina był widoczny już od kilku lat. W niedziele nie chodzimy już tak często, jak przed zakazem na zakupy do centrów handlowych, a potem na obiad z rodziną. Czy Polacy są zadowoleni z niehandlowych niedziel? 36 proc. badanych uważa, że sklepy powinny być otwarte we wszystkie dni. Co piąty popiera opcję z dwiema handlowymi niedzielami w miesiącu. 19 proc znas popiera zakaz handlu we wszystkie niedziele (sondaż ARC Rynek i Opinia). ©® Kobieca elita AK Oddział specjalny „Dysk" i Kobiece Patrole Minerskie. NOWY NUMER JUŻ W SPRZEDAŻY HISTORIA Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 2-3.03.2019 Wydarzenia 07 Nie zaszczepisz się przeciw odrze. Produkt jest niedostępny przynajmniej do kwietnia Magdalena Olechnowicz Wczoraj napisaliśmy, że w aptekach nie tylko w Słupsku, ale i w całej Polsce nie ma szczepionek przeciw odrze. Główny inspektor farmaceutyczny poinformował nas. że każdy może zaszczepić się w dowolnym punkcie szczepień. gdzie powinny być szczepionki. Sprawdziliśmy. Nie jest to możliwe. Problem zgłosił nam czytelnik ze Słupska, który otrzymał receptę od lekarza na szczepionkę przeciw odrze, ale niestety od stycznia nie może jej nigdzie zrealizować. Szczepionek nie ma ani w aptekach, ani w hurtowniach farmaceutycznych. Do problemu ustosunkował się radca Głównego Inspektora FarmaceutycznegoMichał Trybusz, rzecznik prasowy. - Z informacji, jakie posiadamy, wynika, że podmiot od- Strona główna > Zamów leki > LEKI NA RECEPTĘ > Szczepionka Priortx, iniekcje, 0,5 ml, 1 ampułko - strzykawka + igły Szczepionka Priorix, iniekcje, 0,5 ml, 1 ampułko strzykawka + igły 79.99 zł PRODUKT CHWILOWO NIEDOSTEPNY Niestety, ani szczepionki przeciw odrze Priorix. ani MMR-V nigdzie nie ma. W aptece poinformowano nas. że producenta wydał komunikat, iż będzie w kwietniu powiedzialny dla jednej z dwóch szczepionek przeciw odrze poinformował Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych o wstrzymaniu obrotu produktem, a według ostatnich informacji wznowienie oczekiwane jest na początek kwietnia w przypadku obrotu do aptek ogólnodostępnych. Mając tę wiedzę, minister zdrowia pod koniec ubiegłego roku podjął dwie decyzje dotyczące importu dużej liczby szczepionek tak, aby zapewnić jej dostępność w aptekach ogólnodostępnych - pisze Michał Trybusz. - Należy podkreślić, że apteki ogólnodostępne to tylko jedno z miejsc, w którym dystrybuowane są szczepionki przeciwko odrze. Osoba chcąca zaszczepić się na odrę może zgłosić się do jednego z punktu szczepień i tam zostać zaszczepionym. Pragnę jednocześnie przypomnieć, iż wszelkie kwestie związane z importem produktów leczniczych, prowadzonym w ramach art. 4 ustawy Prawo farmaceutyczne, leżą w gestii Ministerstwa Zdrowia - wyjaśnia Trybusz. Idąc tym tropem, zadzwoniliśmy wczoraj do kilku poradni Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Słupsku z zapytaniem, czy można się zaszczepić przeciw odrze. Wszędzie usłyszeliśmy takie same odpowiedzi. - Można, ale musi pani wcześniej kupić szczepionkę w aptece. Receptę wystawia lekarz pierwszego kontaktu, także lekarz decyduje, czy pacjent zostanie zakwalifikowany do szczepienia - usłyszeliśmy w jednej z poradni Salus w Słupsku. - My, owszem, mamy szczepionki z sanepidu, ale tylko dla dzieci, które są szczepione w ramach obowiązującego kalendarza szczepień. Takiej samej odpowiedzi udzie łono nam w jednej poradni Miejskiego ZOZ w Słupsku. W sanepidzie z kolei szczepionki są, ale jedynie dla osób, które miały udowodniony kontakt z osobą chorą na odrę. W innej sytuacji szczepienie w sanepidzie nie jest możliwe. Przypomnijmy, że ostatnio w Słupsku zaszczepiono 11 osób, które miały kontakt z 41-letnią kobietą, która z objawami odry zgłosiła się do przychodni w Kobylnicy. Wytypowano wówczas ponad 40 osób, które miały kontakt z chorą, ale nie było konieczności szczepienia wszystkich. Zaszczepiono jedynie tych, którzy nie byli w ogóle szczepieni lub byli zaszczepieni jedną dawką szczepionki. Przypomnijmy, że szczepionka przeciw odrze znalazła się w obowiązkowym kalendarzu szczepień dopiero w 1975 roku. Od tego czasu szczepiono dzieci, ale tylko jedną dawką szczepionki. Tak było do 1991 roku, kiedy wprowadzono drugą dawkę dla dzieci 8-let-nich. Z tego wynika, że wszyscy urodzeni przed 1975 rokiem prawdopodobnie nie byli szczepieni i nie mają odporności, chyba że nabyli ją, prze-chorowując odrę. Takim osobom Państwowy Zakład Higieny zaleca szczepienie się. Koszt to ok. 80 zł, ale niestety szczepionki nigdzie nie ma. ©® 018877314 Głos Pomorza zaprasza dąbrowska Hala Widowiskowo-Sportowa w Koszalinie Bilet^imiab^ró^iuroOgłoszei^josi^omorza^il^^obożnegc^^^WWkujjbilecikjP 1 08 Informator-kultura Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 Muzyka, taniec, teatr i zabawa - warto zaplanować weekend Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Na wydarzenia muzyczne, teatralne i klubowe będzie się można wybrać w weekend. Szekspir współcześnie W najbliższą sobotę i niedzielę w Nowym Teatrze zobaczymy najnowszą premierę - „Kupca weneckiego". Porcja, wypełniając wolę zmarłego ojca, godzi się na dziwaczny eksperyment, w którym stawką jest ona sama. Bassanio, młodzieniec pozbawiony dopływu gotówki, jest w stanie posunąć się naprawdę daleko, ale czy tylko o pieniądze w tej grze chodzi? Antonio - bogaty kupiec, jest w stanie zaryzykować własne ciało, bo zdaje sobie sprawę, że bez miłości wszystko co ma, jest nic nie warte. ŻydSchylock decyduje się na radykalny krok, aby wywalczyć sobie prawo do szacunku. Początek spektakli w sobotę i niedzielę o godz. 18, bilety kosztują 35 i 30 zł. CzasSpemera Marcin Spenner, jeden z najciekawszych męskich głosów młodego pokolenia, zaśpiewa w niedzielę o godz. 19 w Słupskim Ośrodku Kultury utwory ze swojej debiutanckiej płyty „Na czas". Popularność przyniósł udział w X - Factorze. „Kupca weneckiego" zobaczymy w sobotę i niedzielę Marcinowi Spennerowi na scenie będzie towarzyszył zespół: Piotr Łukaszewski - gitary, Sławomir Mroczek - gitary, Daniel Werner - perkusja, Marcin Kłosowski - bass/moog, Krzysztof Dziemidzik - instrumenty klawiszowe. Bilety: 25 zł. Dirty Dancing W pierwszą sobotę miesiąca w klubie Dom Ówka tradycyjnie odbędzie się impreza z cyklu Dirty Dancing. Przez cały wieczór będzie się można pobawić przy największych przebojach polskich i światowych gwiazd lat 70., 80. i 90. Domówkowy soundsystem odwiedzą: Donna Summer, Bee Gees, Abba, Depeche Mode, Pet Shop Boys, George Michael, A-ha, Madonna, Kylie Minogue i wielu innych. Początek o godz. 21, wejściówki: 10,8 zł. Pożegnanie karnawału W klubie Duo Cafe w sobotę o godz. 21 odbędzie się impreza na koniec karnawału. Będzie się można pobawić przy gorących przebojach gwiazd światowej muzyki od lat 6o. aż do współczesnych. Będą rytmy disco, house i klubowe. O dobór hitów zadbają didżeje. Wejściówki: 10 zł. Tęcza dla najmłodszych W sobotę o godz. 11 w teatrze Tęcza zobaczymy przedstawienie skierowane do naj- młodszych widzów. Spektakl „E-mollandia" opowiada o emocjach w świecie dziecka. Kilka etiud teatralnych będzie impresjami na temat złości, radości, strachu czy smutku. Przygodom bohaterów będą towarzyszyć wybrane fragmenty muzyki klasycznej, m.in.: Chopina i Mozarta. Barwa, przedmiot, ruch, dźwięk, słowo i gest zamienią się w teatr pełen emocji i zdarzeń. Bilety: 18,15 zł. Muzyka dla dzieci W Lądowisku Kultury w Re-dzikowie w sobotę o godz. 10 dzieci z opiekunami będą się mogły wybrać na spotkanie umuzykainiające. Zajęcia mają na celu rozbudzenie wrażliwości muzycznej i estetycznej dzieci, rozwijanie zamiłowania do śpiewu, muzyki, tańca oraz zaspokajania potrzeby ruchu. Koszt udziału: 10 zł. Słupskiegranie W Motor Rock Pubie w sobotę o godz. 20 zagrają lokalne zespoły grające muzykę rockową, choć nie wyłącznie. Swój udział potwierdziły już grupy: Mo-ralez, Chanting Bones oraz Postmecha. Wstęp wolny. Ai^pełski za darmo W sobotę o godz. 19 w Herbaciarni w Spichlerzu Richtera odbędzie się English Cafe. Przyjść mogą ci, którzy mówią po angielsku, i osoby dopiero uczące się. Zajęcia poprowadzą Katarzyna Macegoniuk i Marcin Grębowicz. Wstęp wolny. ©® Pogoda dla Pomorza Krzysztof " Ścibor Biuro Calvus^ Sobota 02.03.2019 Nad Pomorze dociera łagodne powietrze polarno-morskie. W ciągu dnia zach-j murzenie będzie umiarkowane bez! opadów. Temperatura max do 5:7°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z płd.-zach. W nocyi pochmurno i rano od zachodu pojawi się deszcz. Jutro przewaga chmur i możliwe są opady deszczu. Temperatura max do 10:1212. Wiatr umiarkowany nad morzem silniejszy południowo-zachodni i Progftftfa ctfa Bałtyku Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 2-3 3-4 NW 1014 hPa ' Pogoda dla Polski 26 km/h o %ĘfKr Darłowo 0 Sławno © SŁUPSK Lębork Władysławowo H# 4 m Kaifuzy Wejherowo GDAŃSK Mielno Kołobrzeg o Rewal © Białogard 'KOSZALIN IB •«! Świnoujście SZCZECIN 0 izas Połczyn-Zdrój Drawsko Pomorskie -Kościerzyna [k Starogard k*—Gdański 15 km/h <3? $26 cm *72 cm *44 cm Stargard 8* i ' j i * i 10° o co e 00 o r- 8* mżawka mżawka pogodnie zachmurzenie umiarkowane , przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burza pochmurno ciągły deszcz * ciągy deszcz i burza ■ przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągy śnieg z deszczem mga V marznąca m#a Jj V śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru 119° | temp. w dzień JJJj temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej §•$ ciśnienie i tendencja ** smog Gdańsk 5 8 0 #f Kraków 5 10° a- Lublin 2 ° 6 * Olsztyn 3 ° 6 * Poznań 6 9 ° «? Toruń 5 8 ° Wrocław 6 12° Warszawa 3 8 ° Karpacz Ą ° 8 ° W Ustrzyki Dolne 2 ° 7 Zakopane 2 5 4 W INFORMATOR KINA Słupsk MulUMro Afta:BattJeAngeŁsob.-niedz.,godz. 13.15; Green Book, sob.-niedz., godz. 21; KoWetymafl2,sob.-niedz., godz. 10.40,12.10. T4.15.05,17.18.19.20.20.10; Miszmasz,czyfiKbgeł-mogeI3,sob.,godz.16. 1950,22. niedz., godz. 1950,22; Maneta Singl 3, sob., godz. 1820.20.40.2155, niedz.,godz. 18.20,2035.2155; Psi patroi-tasmopieski, sob.-niedz., godz. 1030; CagL psiak królowej. sob.-niedz., godz. 1130, 1335.15.40.17.45; Jakwytresowaćsmoka3, sob.-niedz., godz. 11.15.1350.16.10.18.40; Lego Przygoda 2. sob.-niedz.. godz.1150.1635; MbiBiały Lewi sob.,godz. 10.20. niedz..godz. 10.20.15.55; 0 psie, który wród do domu, sob. niedz., godz. 10.14.20 Młai Biały Lem sob.. godz. 16. niedz.. godz. 13; Kafamaum, sob., godz. 2030; niedz..godz. 15.30; Snywędrownydi ptaków sob.-niedz.. godz. 18 Ustka •, - - Jak wytresować smoka 3. sob.-niedz.. godz. 14; psiak króiow^ sob.-niedz., godz. 16; Kobtetymafi2, sob., godz. 18. niedz.,godz. 20.15 Lębork C01& psiak królową, sob.-niedz.. godz. 14.15. 16; Kobiety maff 2, sob.-niedz., godz. 17.45.2030 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118000; 2219436; PKS5984242 56; dyżurny ruchu598437110; MZK5984893 06; Lębork: PKS598621972; MZK 598621451; Bytów: PKS59822 2238; Człuchów: PKS59 8342213; Miastko: PKS598572149. DYŻURY APTEK Słupsk sob.-niedz. - Dom Leków, uL Tuwima 4, teł. 59 8424957 Ustka sob. - Pod Smokiem, ul. Kilińskiego 8, teł. 59 814 53 95, niedz. - Remedium, ul. Wyszyńskiego Ib, tel.59 8146969 Bytów sob.-niedz. - Centrom Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty3,teł.598226645 Miastko sob.-niedz. - Królowej Jadwigi, ul. Królową Jadwigi 12. te).59 85782 92 Człuchów sob. - Rodzinna, ul. Długosza5, teł. 597212177, niedz. - Wracam do Zdrowia, pł. Wolności 1, teł. 798002357 Lębork sob. - Dbam o Zdrowie, al. Wolności 40, teł. 59 8628300; niedz. - Gemini. ał. Wolności 30, tel. 598634205 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Hubal-czyków 1, teł.598460100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel.598146968; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18. tel.598146011; Pogotowie Ratunkowe - 598147009; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy598633000; Szpital ul. Węgrzynowicza 13,59 86352 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 85709 00; Człuchów: 598345309. WAŻNE Ogółnpołskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy wRodzinie. tel.598480111.801120 002; Słupsk: Poilqa 997; ul. Reymonta, teł. 59848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Stiaż Miejska986; 598433217; Straż Gminna598485997; UrządCełny 587740830, Straż Pożarna 998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze 992, Pogotowie Ciepłownicze 993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994; Straż Miejska alarm986: Ustka 598146761.6976% 498; Bytów 598222569; KULTURA Nowy Teatr. ul. Lutosławskiego 1. teł.59 84670 00; Filharmonia Sinfonia Bałtica, ul. Jana Pawła II3. tel. 59842 3839; Teatr Tęcza, ul. Waryńskiego 2, tel. 59 8423935; Teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego5a, teł. 59 8426349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, teł.598456441; Emcek. al. 3 Maja 22, teł. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 598405838. USŁUGI POGRZEBOWE_ Kalla, ul. Armii Krajowej 15,teL 5984281%, 601 928600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Ziełeńtel.(24h/dobę)tełefon502525005lub 598411315, ul. Kaszubska3A. Windaibalda-chim przy grobie; Hades,uL Kopernika 15,całodobowo:teł.59842 9891,6016637%. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo),teł.598428495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO Biuro Porad Obywatelskich - ul. Niedziałkowskiego 6, czynne: poniedziałek.-czwartek wgodz. 10-14; Bliżej Prawa - bezpłatne porady prawne i obywatelskie, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718.719) czynne: poniedz.-środa godz. 8-16, czwartekgodz. 10-18, Telefon zaufania Tama - 59 8414046, czynny: poniedziałek - piątek wgodz. 16-20; Alkoholowy telefon zaufania Krokus - czynny17-22,59 84146 05. REKLAMA___008806 r^HTAxilrrn^ 598422700 W 607 271717 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 Zbliżenia 09 Rynek dóbr luksusowych to nie tylko auta, biżuteria i alkohol Dorota Niećko d.nied(o@dz.com.pl Biznes Rynek dóbr luksusowych i to. ilu Polaków zarabia tyle, że są odbiorcami usług i dóbr luksusowych. za rok 2018 zmierzyła firma doradcza KPMG. To już dziewiąta edycja raportu. Opublikowano go w grudniu 2018 (dane za rok 2018 są zatem jeszcze szacunkowe). Zaś kondycję 100 największych na świecie producentów dóbr luksusowych na podstawie osiąganych przychodów zanalizowała finna Deloitte w raporcie „Global Powers of Luxury Goods 2018. Shaping the futurę of the lirmry industry", opublikowanym latem 2018. O kim zatem mówimy? Według ekspertów KPMG, w 2018 roku Polaków, o których można powiedzieć, że zarabiają co najmniej dobrze, było 13 min. Zaś ich dochody w sumie wyniosły 284 mld zł. W ciągu najbliż-szych4 lat takich osób będzie już 1,6 min, aich łączny dochód wyniesie ponad 381 mld zł. Do blisko 62 tys. zwiększyła się liczba Polaków należących do kategorii HNWI, czyli posiadających mająteknetto powyżej lmłn dolarów. - Polaków posiadających mająteknetto powyżej lmlndo-larów w 2018 roku w Polsce było 61,6 tys. -04,6 tysiąca więcej niż w 2017 roku - komentuje raport Andrzej Marczak, partner w KPMG w Polsce. - W związku z wprowadzeniem nowego podatku dla zarabiających rocznie powyżej lmln zł, warto wspomnieć, że w20i7roku wPolsce takie dochody uzyskiwało ponad 23 tys. osób. Zdecydowaną większość podatników w tej grupie, bo aż 21,3 tys., stanowili przedsiębiorcy lub samozatrudnieni, którzy płacą 19-proc. podatekli-niowy - dodaje Marczak. I jeszcze kilka danych: w20l7rokubli-sko 195 tys. Polaków zarabiało miesięcznie powyżej 20 tys. zł brutto, a miesięczne dochody Największa ficzba bardzo bogatych Polaków zamieszkuje województwa: mazowieckie, wielkopolskie i śląskie Do 2023 roku segment luksusowej biżuterii i zegarków w Polsce ma wynieść 1.2 mld złotych. Aż 2/3 tego rynku to ekskluzywna biżuteria, a tylko 1/3 - zegarki powyżej 50 tys. zł osiągało 50 tys. osób. Największa liczba bardzo bogatych Polaków zamieszkuje województwa mazowieckie, wielkopolskie i śląskie. Gdzie wydać te pieniądze?Top 10 koncemówz branży towarów luksusowych Przeanalizowali to eksperci z firmy Deloitte. I okazało się, że 10 największych firm branży towarów luksusowych wygenerowało 47 proc. sprzedaży pierwszej śetki tego zestawienia. Koncerny z pierwszej dziesiątki to: LVMH - Louis Vuitton Moet Hennessy (Louis Vuitton, Christian Dior, Givenchy, Celine, Loewe czy Marc Jacobs, Sephora, DomPerignoniMoet & Chandon) (1. miejsce), Estee Lauder Companies Inc. (2), Compagnie Financiere Richemont (nr 3, działa w sektorze luksusowych zegarków, biżuterii, dóbr skórzanych i odzieżowym, Mont Blanc, VanQeef& Aipels, Dunhill, Cartier, Chloe), Luxottica Group (mjn. Ray-Ban), Kering SA (Gucci, Saint Laurent, Bottega Veneta), L'Oreal Luxe (Lancome, Biotherm), Swatch Group (Longines, Omega), Ralph Lauren Corporation, PVH Corp. (Tommy HOfigier, Calvin Klein). Pierwszą dziesiątkę zamyka Chow Tai Fook Jewellery z Hongkongu (biżuteria). Nie ma tu nowych graczy wporównaniu z wcześniejszym raportem firmy Deloitte. Wiemy też z niego, że segment kosmetyków i perfum to najlepiej zarabiający sektor ze wzrostem sprzedaży o 7,6 procent. I że firmy produkujące biżuterię i zegarki odnotowały naj-niższy wskaźnik wzrostu, tracąc 4 proc. sprzedaży. A także że firmy z Chin, Hongkongu, Szwajcarii i Niemiec odnotowały spadek sprzedaży o około 4 proc. MOenialsizChin i Bfiskiego Wschodu i idi karty kredytowe Największy udział w sprzedaży dóbr luksusowych miała Francja. Najważniejszy zaś wniosek z raportu jest taki, że marki luksusowe zmieniają swój model działalności, aby dostosować się do oczekiwań młodszych klientów i konsumentów z rynków wschodzących. W 2018 roku za ponad połowę globalnej sprzedaży ubrańoraz butów odpowiadały rynki w Azji, Ameryce Łacińskiej, Afryce i na Bliskim Wschodzie. Coraz większego znaczenia nabiera również aktywność producentów i sprzedawców dóbr luksusowych w mediach społecznościowych. - Kondycja branży dóbr luksusowych zależy od wielu czynników, w tym również geopolitycznych, które mają ogromny wpływ na turystykę - komentuje Wojciech Górniak, dyrektor, lider obszaru strategii i transformacji cyfrowych oraz zespołu ds. sektora dóbr konsumenckich Deloitte. - Jednak przewidujemy, że sektor ten będzie osiągał coraz lepsze wyniki, tym bardziej że w ostatnich miesiącach produ- cenci i sprzedawcy dóbr luksusowych zrobili wiele, by przekonać do siebie młodszych konsumentów - dodaje Górniak. Dotychczas działalność marek luksusowych koncentrowała się na Europie i USA. Jednak w ostatnich latach ich uwaga kierowana jest również na rynki wschodzące. Wzrosty sprzedaży w tym sektorze są napędzane przede wszystkimprzez mieszkańców Chin oraz krajów Bliskiego Wschodu. A zatem - millenialsi. To nimi koncernyzbranży dóbr luksusowych zainteresowani są najbardziej . A tylko w Chinach mieszka ich 400 min. Do 2025 r., wedle szacunków Deloitte, przedstawiciele generacji Y i Z będą stanowić ponad 40 proc. klientów sklepów z dobrami luksusowymi. A jeszcze w 2016 stanowili 30 procent klientów. W przeciwieństwie do reprezentantów pokolenia Baby Boomers (czyli ludziurodzonychwlatachi946-1964), wielu millenialsów ma coraz większe wymagania, lubi komfort. Pokolenie to spędza dużo czasu w intemecie, posługuje się aplikacjami i często robi zakupy online. Czy nabywcy dóbr i towarów luksusowych mieszkają w Polsce? W 2017 roku blisko 195 tysięcy Polaków zarabiało miesięcznie powyżej 20 tysięcy żło-tych brutto, powyżej 50 tys. zł -50 tysięcy osób. Największa liczba bardzo bogatych Polaków zamieszkuje województwa ma- zowieckie, wielkopolskie i śląskie. Doblisko 62 tys. zwiększyła się liczba Polaków należących do kategorii HNWI, z majątkiem netto powyżej 1 min dolarów. Wraz ze wzrostem bogactwa Polaków stale rozwija się też rynek dóbr luksusowych, którego szacunkowa wartość w 2018 roku wzrosła o blisko 14 proc. rok do roku i osiągnęła poziom 24 miliardów złotych. Najszybciej rozwijającymi się segmentami rynku dóbr luksusowych są natomiast u nas biżuteria i zegarki, samochody luksusowe i premium oraz alkohole. Tak wynika z najnowszej edycji raportu KPMG w Polsce pt. „Rynek dóbr luksusowych w Polsce" z grudnia 2018 roku. W najbliższych latach ma przybywać Polaków, których majątek netto będzie wart co najmniej milion dolarów. Takich ludzi określa się jako HNWI (ang. high net worth individuals). Skrót ten oznacza grupę najbogatszych osób, posiadających majątek netto przekraczający właśnie 1 min dolarów. Większość z HNWI w Polsce (88 proc) stanowią osoby z majątkiem do 5 min dolarów. Aktywa o wartości powyżej 50 min dolarów posiada 359 osób, a 17 Polaków ma majątek o wartości większej niż 500 min dolarów. To dużo czy mało? Na tle innych europejskich krajów Polska charakteryzuje się niewielką liczbą obywateli należących do kategorii HNWI - to u nas zaledwie 0,16 proc. populacji. W Wielkiej Brytanii i Niemczech jest ponad 2 min HNWI, a we Włoszechblisko 1,4 min! - W Polsce wyższa klasa średnia dopiero się tworzy - mówi Andrzej Marczak z KPMG w Polsce. Na dobra luksusowe wydafiśmy w Polscew 2018 roku 24 m£ar-dy złotych Całkowita wartość majątku zgromadzonego przez Polaków na koniec n kwartału 2018 roku wyniosła1990mld zł. Gdzie mieszkają zamożni? Niespodzianki nie ma. Na Mazowszu, a głównie - w Warszawie. W 2017 roku Mazowsze zamieszkiwało blisko 56 tys. osób zarabiających powyżej 20 tys. zł brutto miesięcznie. Drugie miejsce pod względem liczby bardzo bogatych Polaków zajmuje województwo wielkopolskie - ponad 50 tys. zł brutto miesięcznie zarabiało 5,5 tys. osób. Na trzecim miejscu znalazło się województwo śląskie, zamieszkiwane przez 5,3 tys. bardzo bogatych Polaków. Według szacunków KPMG, wartość rynku dóbr luksuso- wych w Polsce jeszcze wzrośnie. Zgodnie z szacunkami, do 2023 roku może osiągnąć wartość przekraczającą39mldzł. Całkowita wartość rynku dóbr luksusowych w 2018 roku szacowana jest na 23,9 mld zł, a więc o 13,8 proc. więcej niż W2017roku. Największym segmentem rynku dóbr luksusowych w Polsce niezmiennie od lat pozostają samochody marek premium oraz luksusowe, które stanowiły 13,5 proc. rejestracji wszystkich samochodów osobowych w trzech kwartałach 2018 r. Wartość tego segmentu w 2018 szacowana jest na 15,5 mld zł. Prognozowana w całym 2018 roku liczbarejestracjinowychaut marek premium to 76,3 tys. sztuk, amarekluksusowyćh25isztuk, wobec 189 W2017 roku. Drugim największym segmentem rynku dóbr luksusowych jest segment luksusowej odzieży i akcesoriów. Jego wartość szacowana j est na prawie 2,9 mld zł, co oznacza wzrost o 7,2 proc. w stosunku do 2017 roku. Luksusowa odzież i akcesoria stanowią zaledwie 7 proc. całego rynku odzieży w Polsce - czyli trzykrotnie mniej niż we Włoszech lub Francji. Szacowana wartość rynku w Polsce w tej kategorii W2023 roku przekroczy 4 mld zł. Segment alkoholi luksusowych to mała, ale cenna część rynku. W zeszłym roku zanotowano wzrost na poziomie 9,7 proc. Wartość rynku-blisko 1,2 mldzłw20l8roku. Segment luksusowych alkoholi stanowi mniej niż 2 proc. całego rynku alkoholi, którego wartość szacowana jest na 62,5 mld złotych. Rynek luksusowej biżuterii i zegarków wzrósł o 10,2 proc., osiągając poziom 723 min zł w 2018 roku. Do 2023 wartość tego sektora według szacunków wyniesie 1,2 mld zł. Dwie trzecie tego rynku to biżuteria, a 80 proc. luksusowych zegarków to zegarki męskie. Rynek luksusowych kosmetyków i perfum, podobnie jak ; segment luksusowej biżuterii i zegarków, stanowi dość niewielki segment rynku dóbr luksusowych, ale odznacza się coraz większą dynamiką wzrostu. Według szacunków, wartość rynku w 2018 roku wyniosła 650 min zł. Największy udział w tej kategorii mają perfumy, które stanowią prawie 60 proc. całego rynku luksusowych kosmetyków i perfum. Dla porównania, wartość tego segmentu we Fran-ęjijest około 17 razy większa. ©d> *'Tekst pochodzi z lutowego magazynu „Strefa Biznesu" 10 Ogłoszenia drobne Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 3473516 Przez interne ogloszenia.gratka.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24.75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516.347 3511.347 3512. fax 94 347 3513 Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103. fax 59 848 8156 Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3.71-875 Szczecin, tel. 9148133 61.48133 67. fax 91433 48 60 i BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY. OGRODY ■ MATRYMONIALNE ■ RÓŻNE ■ KOMUNIKATY i ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA i GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA i BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY. OGRODY ■ MATRYMONIALNE ■ RÓŻNE ■ KOMUNIKATY i ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA i GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl Nieruchomości MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA KAWALERKA, Koszalin, Władysława IV, tel. 603-879-552. MAŁE mieskzanie w domku jednorodzinnym tel. 696-178-392 POKÓJ w domku tel. 690-655-710 GK DOMY - SPRZEDAM ROWY blisko plaży nad morzem - 2 domy mieszkalno - wczasowe, pawilon gastr. (dochodowe), 59/8141985. LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA HALE 100m,50m 606614218 Kretom i no DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM DZIAŁKA budowlana 0,lh tanio Kraśnik Koszaliński tel. 502-461-472 DZIAŁKI 5500 m2 w Gąskach- blisko latarni, 696-178-392,94 340-51-18 GARAŻ murowany z kanałem sprzedam. Szczecin Poniatowskiego/ Kozierowskiego tel. +4915751091116 Handlowe FILMY, MUZYKA FILMY DVD nowe, dużą ilość sprzedam, 696036162. MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk, 694-295-410. TROCINIAKA tanio tel. 501-399-600 ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, teL 607703135. Motoryzacja OSOBOWE SPRZEDAM AUDI A3,1,9 - 2007r.tel. 601-774-298. OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup- każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 AUTA i busy kupię, 504-672-242 AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150, 606206077. CZĘŚCI WYPOSAŻENIE SPRZEDAM CZĘŚCI mercedes 220 rp 94-silnik kompletny tel. 782-973-690 NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512170 975 TŁUMIKI, katalizatory, złącza. Czekaj Zbigniew. Koszalin, Szczecińska 13A (VIS). Tel: 94-3477-143; 501-692-322. KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI GOTÓWKA dla każdego! C.H.Kupiec,lok.21A,Tel:518500111 GOTÓWKA dla każdegoiDH | Wokulski boxl,tel£72400200 KREDYTY 50 000 zł rata 549.730809809 KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. SZYBKIE pożyczki 501982756. UPADŁOŚĆ konsumencka 943473286. ZATRUDNIĘ BUDOWLAŃCÓW tel. 502-66-77-51 DO recepcji / marketingu Mielno 3600 pin rezerwacje@hthouseboats.com ELEKTRYK, hydraulik z wysokimi kwalifikacjami j. angielski, prawo jazdy do Holandii tel. 518-635-662 HAKO Technology zatrudni specjalistę ds. sprzedaży z j. niemieckim. Tel. 94 347 04 04, info@hakotech.pl MECHANIKA maszyn budowlanych. Słupsk, 606-461-948. MONTERA instalacji WOD-KAN, C.O-hydraulika. Praca na miejscu. Słupsk, 606-461-948. OPERATORA koparko-ładowarki. Praca na miejscu. Słupsk, 606-461-948. OPIEKUNKI do Niemiec tel. 730497770 www.ambercare24.pl dzisiaj 70 ofert! PRACA w magazynie, Dąbie, 8-16 pon-pt, um. zlecenie, emeryt / rencista. biuro@ikiosk24.pl lub 502910821 PRALNIA Mielenko zatrudni: pracza, pracowników produkcji, kierownika zmiany, sprzątaczką 943189947 kadry@pralniamielenko.pl ZATRUDNIĘ do pracy w Norwegii stolarzy, płytkarzy, pomocników budowlanych. Numer kontaktowy: +48575 658195 Zatrudnimy elektryków wł. działalność praca w Berlinie 15 euro/h tel. 601282217 stelektroinŁpl ZLECĘ docieplenie budynku brygadzie tel.601-77-42-84 Zdrowie GINEKOLOGIA 515417467 Ginekolog -farmakologia A-Z GINEKOLOG, 790-80-35-37 STOMATOLOGIA STOMATOLOGIA specjalistyczna: dzieci i dorośli, anestezjolog, protetyka. K-lin, Małopolska TB", tel. 94/343-84-68. Również w soboty. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. Usługi AGO RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpyłowe 884912222 DACHY- dekarstwo 94/3412184. MALOWANIE, remonty 798-994-839. PŁYTKI układanie- prof. 508011742. REMONTY kompleksowe, łazienki, zabudowy, elektryka, hydraulika,pod klucz. Słupsk, okolice, 570-433-270 REMONTY od A do Z tel. 660-683-933 9k REMONTY solidnie.Słupsk, 536313374. PREZYDENT MIASTA KOSZALINA ^ KóJiMIN informuje, że w siedzibie Urzędu Miejskiego w Koszalinie przy Rynku Staromiejskim 6-7 wywieszono wykazy nieruchomości położonych w Koszalinie, przeznaczonych do sprzedaży lub oddania w użyczenie na podstawie Zarządzenia nr 42/130/19 Prezydenta Miasta Koszalina z dnia 12.02.2019 r. (ul. Władysława IV), Zarządzenia nr 43/136/19 Prezydenta Miasta Koszalina z dnia 15.02.2019 r. (rejon ul.: Karola Mytnika, Władysława IV, Lechickiej, Żytniej/Pszennej/Połczyńskiej, Połczyńskiej/ Seminaryjnej, Seminaryjnej, Wrzosów, Gnieźnieńskiej), Zarządzenia nr 44/137/19 Prezydenta Miasta Koszalina z dnia 18.02.2019 r. (rejon ul.: Szczecińskiej, Jarosława Dąbrowskiego/alei Armii Krajowej, Oliwkowej/Mirtowej, Topolowej, Lubiatowskiej, Sybiraków), Zarządzenia nr 46/141/19 Prezydenta Miasta Koszalina z dnia 22.02.2019 r. (ul. Zacisze 17). Pełną informację dotyczącą nieruchomości zawierają wykazy wywieszone na tablicy ogłoszeń w budynku Urzędu Miejskiego w Koszalinie - Rynek Staromiejski 6 -7, piętro II i III. Informacja o wykazie nieruchomości przeznaczonych do zbycia zamieszczona jest na stronie internetowej www.bip.koszalin.pl - ogłoszenia Wydziału Nieruchomości. k§§iai inpi STANY surowe 94/3412184. SUCHE zabudowy 94/3412184. USŁUGI glazur., łazienki 696498391 INSTALACYJNE BRYGADA monterów inst wod-kan, co,gaz wykona instalacje Koszalin,Słupsk, okolice tel.kontaktowy 502668611 C.O. hydraul. wod. kan. 515-708-887 GAZOWE -urządzenia, naprawa/ wymiana 606-579-846 GK HYDRAULICZNE, tel. 607-703-135. HYDRAULIKA 24h, inne, 798-618-871. PORZĄDKOWE SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Matrymonialne FAJHY 601. pozna Panią, 572406106 PAH 40+ pozna Panią, 507-424-834 POZHAM Pana 50-601. tel. 574154742 Różne DETEKTYW-KOSZALIN.PL 602601166 Rolnicze PŁODY ROLNE KUPIĘ grykę,peluszkę,łubin,wykę, tel.604250237 ZIEMNIAKI sadzeniaki sprzedam, Koszalin 94/341-06-76. ZWIERZĘTA HODOWLANE KURKI odchowane, 696-462-482. SPRZEDAM KURY NIOSKI MŁODE 606-685-993 OBORNIK-SUCHY-WORKI.724870911 Towarzyskie AKTYWHA dojrzała. 507-719-333. GK AHHA 401!!!!!!!!!!! tel. 572-062-051 ATRAKCYJHA dojrzała, 661177611. BASIA Słupsk 797-221-767 OLIWIA 281. tel. 514592466 Koszalin iULENBERG ClMflS - . Pracuj wydajnie i efektywnie. Kombajny CLAAS. Wybierz kombajn CLAAS TUCANO a przyrząd roboczy VARIO otrzymasz w cenie CERIO.1 Wybierz kombajn CLAAS LEXION a za jedyne 9 900 z! netto otrzymasz: -tylnynapęd lub -system sterowane GPS z terminalem S1G wraz z pomiarem plonu QUANT!METER 2 Szczegóły oferty specjalnej oraz więcej akqś promocyjnych u autoryzowanych partnerów handlowych CLAAS oraz na stronie internetowej cfaas.pl *1 Promocja '\&k> w cenie Ceno" ważna przy zatop© ker nbajnów TUCANO i dotyczy headercw VARłO 5601VARIO 620 *2Romoqenie{a2ąsję. Ftomoąa fsś. ważna (Sa w^ysfcich kombajnów CLAAS zakupowych od 1.032019 do 30.042019 Itfc do ocfcw&rta kampani. CLAAS stale siara się dostosować sw^pfDciuklyctow^n^anprak^tó. Etefegozasfaegasofepr8M^cfod!i«3nyv\oT©zrn^.Pcw^żsscfe^rnadiafak^jnlb(TTiac^Tyiri®sjax3WofedyhaTcfcsw^. Czas trwania kampanii 1.03.2019 do 30.04,2019. Ulenberg Sp. z.o.o 76-220 Główczyce ul. Szosa Słupska 1 501152007 w.kondracki@ulenberg.pl 784647981 r.luczak@ulenberg.pl 74-200 Pyrzyce ul. Lipiańska 79 78-125 Rymań ul. Koszalińska 17 76-142 Malechówko Malechówko 19a wwvtgp24.pt wwwigk24.pł; wwwtgs24.pl Prezes oddziału Pofeka Press Piotr Grabowski Redaktor naczekiy Krzysztof Nałęcz Zastępcy YnonaHusaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu rełdamy Ewa Żelazko, tel. 94 347 35 27 Dyrektor dniami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 d/idłu Robert Gromowski,teł. 943473512 Prenumerata.tel.94 3401114 Głos Koszafiński-wwwek24.pl ul. Mickiewicza 24.75-004 KoszaHn.tel. 94 34735 99. fax 94 347 35 40. tel. reklama 94 347 3512. redakqa.$24@połskapress.pl, rekhma.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza -wwwgp24j)i ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100. fax 59 848 8104. tel. reklama 059 848 8101, redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński-wwwgs24.pl ul. Nowy Rynek 3. 71-875 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 91433 48 64. teł. reklama 9148133 92. reklama.gs24@polskapress.pl ul. Ratuszowa 3/13,78-100 Kołobrzeg, tel. 94 354 50 80. fax 94 3527149 . Szczecinek ul. Plac Wolności 6.78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818. fax 94 374 23 89 Stargani ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, teł. 91578 47 28, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresd, www.gp24.pl/tresci,wwwgs24.pl/tresd. i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP mm mimiiiiT POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, teł. 22 20144 00. fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomlr.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznft prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 Sport U Cuda się zdarzają. Wszyscy stracili już wiarę, a Kubacki zdobył ztoto! Przemysław Franczak Seefeki sport@polskapress.pi Skoki naniarskic -9 f* Tobyłnąjbardzkj szalony konkurs mistrzostw światawhisto-rii. Po pierwszej seri byliśmy wśdekU podrijgKj-wniebowzięci. Dawid Kubacki mistrzem świata na normalnej skoczni w Seefeld, srebro dla Kamila Stocha! Co tu się stało?! Co tu się stało?! -łapali się za głowę trenerzy polskiej reprezentacji, a wzruszony Adam Małysz nie mógł wydusić z siebie słowa. Stało się to, że Kubacki zdobył złoto, choć na półmetku konkursubył... 27., a Stoch na podium wskoczył z 18. miejsca. Szaleństwo. - Po pierwszej serii byłem pewien, że już jest pozamiatane -przyznawał szczęśliwy mistrz świata. -To nieprawdopodobne, co się zdarzyło. Długo na to czekałem i ciężko pracowałem. Jestem szczęśliwy, że udało mi się spełnić marzenia. To, co się wydarzyło, rzeczywiście nie mieściło się wgłowie. Warunki podczas konkurs były ekstremalne. Mokry śnieg zasypywałtory, wiało wróżnych kierunkach. Jury miało kłopot z właściwymustawieniembelki. W pewnym momencie zmie- niono platformę startową z 9. na 12., a potem na 13. Niewiele to zmieniło, w pierwszej serii tylko dwóch zawodników doleciało do setnego metra. Problemy mieli nawet najlepsi. -Jurypo-winnobyło rozważyć odwołanie konkursu i przeniesienie go na przykład na niedzielę - mówił potem trener Stefan Horngacher. Szybko przestał się liczyć mistrz światazdużej skoczni Niemiec Markus Eisenbichler. Do finałowej serii nie weszli min. Norweg Johann Andre Forfang i Rosjanin Jewgienij Klimów. Niedługo po nich poległ Piotr Żyła. Stoch skakał w najgorszych warunkach, dostał największą ze To nieprawdopodobne. Długo na to czekałem i ciężko pracowałem. Jestem szczęśliwy, że udało mi się spełnić marzenia wszystkich rekompensatę za niekorzystny wiatr, ale 12,6 pkt nie starczyło nawet na otarcie łez. Był 18., Kubacki i Hula pod koniec trzeciej dziesiątki. Za tonaname-dalowej pozycji był Słoweniec Ziga Jelar, a szósty Czech Filip Sakala. Kuriozalna seria, wktórej zgodne z logiką było prowadzenie Kobayashiego i drugie miejsce Karla Geigera. Dawid Kubacki ma 28 lat. Długo czekał na wielkie sukcesy. Teraz jest mistrzem świata - Byliśmy rozgoryczeni i wściekli - opowiadał Małysz. -Widzieliście reakcje Stefana i to jak był zdenerwowany. W życiu nie widziałem, żeby tak się zachowywał. Myślałem, że rozniesie wieżę trenerską. Ale nie-trudno go zrozumieć Zawodnicy są w świetnej formie, przychodzą zawody i co, znów ma nie wyjść? Co tu jest grane? - Nie wierzyłem, że taki finał jest w ogóle możliwy - wyznał Horngacher. W zasadzie wszyscy pogodzeni byli już porażką. Hula (12. miejsce) już nawet mówił o skandalu, potem sam z siebie żartował. Ale konkurs jeszcze trwał, a w miejscu dla lidera stał Kubacki, który skoczył świetnie. Stał, stał i stał. Odhaczał kolej- nych zawodników. W międzyczasie Stoch, który zajmował drugie miejsce, zdążył już udzielić dwóch telewizyjnych wywiadów, w których podsumował swój występ. Występ bez medalu. Małysz: - Liczyłem, że jest szansa na miejsca w dziesiątce, może w szóstce. Z porzodu dużo nazwisk było przypadkowych. Przyszedł Piotrek Żyła i powiedział: Dawid na pewno to wygra, a Kamil będzie na podium. Byłem jednak jednak realistą. Z przodu była trójka Peier, Kraft, Kobayashi. Musiałby się zdarzyć cud. I się zdarzył. Tym razem to ktoś inny miał pecha do warunków. - To mnie to jeszcze nie dociera, że mam srebro. Idealnie i pięknie się to dla nas ułożyło -mówił Stoch. - Takiego konkursu nie widziałem w swoim życiu. Niewiarygodne - kręcił z niedowierzaniem głową Horngacher. Emocje były duże, Austriak nie chciał mówić o swojej przyszłości. - To nie jest na to odpowiedni dzień -stwierdził tylko. To nie koniec emocji. Dziś w konkursie mieszanym po raz pierwszy w historii MŚ wystartuje reprezentacja Polski. Kingę Rajdę i Kamilę Karpiel wspierać będą dwaj świeżo upieczeni mistrz iwicemistrz świata. Początek zawodów o godz. 16. Trzy godziny później zaplanowana jest ceremonia medalowa po piątkowym konkursie. Tam też będzie biało-czerwono. ©® Konkurs MŚ na norniałnejskocznfcl Ddwid Kubacki 2183 (93/104,5); 2. Kamil Stoch 215,5 (91,5/101,5), Stefan Kraft (Austria) 214,8 (101/93,5); 4, Philipp Aschenwald (Austria) 2145 (91/103,5); 5. Richard Freitag (Niemcy) 2113 (93,5/103,5); 6. Stephan Leyhe (Niemcy) 210,6 (965/99). TRANSMISJE Z MŚ W EUROSPORCIE IEUROSPORT PLAYER Pierwsze egzaminy na trasach zostały zdane. Teraz matura Bkghtarciarskie Przemysław Franczak. Seefeki sport@polskapress.pl - Takiej szansy w Polsce już nikt nigdy nam nie da -mówi Izabela Marcisz. 18-latka. która pod okiem Aleksandra Wierietielnego i Justyny Kowalczyk przez rok zrobiła spory postęp. - Na mistrzostwach świata zajmowałam takie miejsca, o jakich rok temu nie mogła marzyć wśród juniorów - obrazowo opisała skalę zmian narciarka Prządki Ski Korczyna. Kowalczyk ciągnie kobiecą kadrę wgóręjakdawnięj sztafetę. To ona stała się medialną twarzą projektu, ona też jest jego spiritus movens. Chodzi, załatwia, trenuje, wymaga. - Latem możebyło kilka chwil zwątpienia, ale teraz jestem bardzo zadowolona i zmobilizowana do ciężkiej pracy. Już oswoiłam się z myślą, że to będzie kolejny w biegu łączonym i 35. na 10 km techniką klasyczną ciężki okres przygotowawczy. Wchodzę w to, palcuję się i jadę -uśmiecha się Marcisz. Najstarsza zawodniczka wka-drze, 23-letnia Urszula Łętocha, przyznaje, że przed jej młodszymi koleżankami otworzyły się zupełnie nowe możliwości. - Dla dziewczyn to wielka szansa, grzechembyłoby, gdyby tego nie wykorzystały. Ja w ich wieku miałam zdrowie, siłę, ale takich warunków i sprzętu nie było. Wszystko było trudno dostępne, pozamykane na kłódkę. A dziewczyny mają teraz super- perspektywę,tylko potrzeba dużego uporu, pracy i cierpliwości. Do siebie i do trenerów. A bywa ciężko, bo to jest ciężki sport -opowiada narciarka z Osieczan. Starty na MŚ w Seefeld nazwała „wychodzeniem z naszego małego podwóreczka na światowy poziom". Na salonach jeszcze niebrylujemy, ale już wiemy, jak się zachować. Kowalczyk: - Czy mamy czas? Chyba mamy, ale szybko płynie. Mówiłam nawet dziewczynom: nim się obejrzycie, bę-dzieciemiały361atibędzieciesię zastanawiały, czy jeszcze możecie, czyjuż nie. Trzeba wykorzystywać możliwości. Myślę, że one to już rozumieją i będą bardzo się starać. Rozwój kosztuje. Trenerski duet już w Seefeld spotkał się z prezesem PZN Apoloniuszem Tajnerem. Kowalczyk nie ukrywa, że przydałyby się większe in-westycje, podczas MŚ wspominała o dwóch-trzech dodatkowych serwismenach. - Prezes podkreślił, żebyśmy głośno mówili w mediach, że po-trzebujemy sponsora. Jeśli znajdzie się ktoś gotowy wesprzeć te zdolne dziewczyny, to będzie pula na to, żeby zapłacić za bo-nusowe potrzeby - informuje Kowalczyk. - Rozmawialiśmy o różnych sprawach. Na wiosnę będzie można dogrywać szczegóły. W Pucharze Świata w tym sezonie naszych zawodniczek już nie zobaczymy. - Były inne plany, ale trener jednak postanowił, że do Skandynawii na PŚ nasza drużyna już nie pojedzie - mówi trenerka. - Dziewczyny wystartują jeszcze w mniejszych zawodach. Iza Marcisz prowadzi w Slavic Cup, a zwycięstwo w tym cyklu zapewni jej bezpłatne miejsce ibez-płatnypobytwpierwszym periodzie PS. Mamy trzy maturzystki w naszej grupie. Nauka najważniejsza, bo sport się kończy i trzeba jakoś żyć. Mają pozdawać matury - z naciskiem mówi była mistrzyni.©® LOTTO Piątek, 01.03 MULTl MUŁU - GODZ. 14.00 3.7,8.9.15,16,17,21,34,43,47, 48,49,51,53,70,72,74,75,77 plus 8 KASKADA 1,3,6,7,8,11,14,17,20,21,22,23 Czwartek, 28.02 MULTl MULTl - GODZ. 21.40 1,2,7,12,13,14,17,19,24,26,38, 43,61,62,66,69,71,73,77,80 plus 14 KASKADA 1,2,3,5,7,10,12,13,16,19.21,22 EKSTRA PENSJA 3,18,19, 21,32 +1 MINI LOTTO 10,17,18,21,36 LOTTO 6,7,16,32,42,46 LOTTO PLUS 2,4, 8,27,42,45 ZWYCIĘSTWO PIASTA W zakończonym wczoraj meczu 24. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Piast Gliwice pokonał Śląsk Wrocław 2:0 (1:0). Bramki: Piotr Parzyszek (4), Joel Valencia (55). (STEN) 12 Sport Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 2-3.03.2019 Czy Czarni drugi raz w tym sezonie okażą się lepsi od graczy Judo W Słupsku turniej Gryfek dla dzieci Towarzystwo Sportowe Judo Gryf Słupsk organizuje turniej dla dzieci o nazwie Gryfek. Otwarcie zawodów w niedzielę (3.03) o godz. 10 w hali lekkoatletycznej na stadionie 650-lecia przy ul. A. Madalińskiego w Słupsku. Kat. wiekowe dla dziewcząt i chłopców: 2008/09 i 2010/11. (fen) Łekkpatktrfas Bieg i marsz w Bytowie W niedzielę (3.03) ogodz. 12 na stadionie przy ul. A. Mickiewicza w Bytowie odbędzie się Bieg i Marsz Nordic WalkingTropem Wilczym (dystans1963 m) oraz zbiórka krwi pod hasłem ,3po-KREWnieni służbą" (w godz. 10-14). Celem akcji jest oddanie hołdu Żołnierzom Wyklętym. Startowe wynosi 25 zł. (fen) Swtkfm>ka _ Maraton Łeba 2019 Od wczoraj rozpoczęła się trzydniowa rywalizacja w ramach XXI Międzynarodowego Maratonu Piłki Siatkowej Kadetek i Kadetów. Program weekendowy zawodów: sobota (2.03) - wgodz. 9 -13.30 mecze grupowe (w halach: Sportowej Szkoły Podstawowej w Łebie, Łebskiego Towarzystwa Oświatowego wŁebie, Szkoły Podstawowej w Wicku, Miejskiej Hali Sportowo-Widowiskowej przy ul. P. Skargi w Lęborku), od godz. 15 mecze półfinałowe (hale: SSPŁeba, ŁTOŁeba, SP w Wicku), godz. 18.30 mecz VIP-ów (reprezentacja Łeby kontra trenerzy przyjezdnych drużyn w hali SSP wŁebie); niedziela (3.03) - wgodz. 9-13.30 mecze finałowe, a po nich zakończenie imprezy i wręczenie nagród. (fen) Dwa dni rywalizacji w Nowej Wsi Lęborskiej Program XIV Otwartego Turnieju Tenisa Stołowego im. Józefa Lisieckiego: wsobotę (2.03) grać będą: dziewczęta i chłopcy- rocznik 2006i młodsi oraz roczniki 2001 -2005; w niedzielę (3.03) spotkają się mężczyźni -19-50 lat i powyżej 50 lat oraz kobiety open. W obydwa dni gry od godz. 10 wsali Zespołu Szkół (ul. Polna 9a) w Nowej Wsi Lęborskiej, (fen) Temsstpkmy mm. . Gry w Borowym Młynie Czwartyturniej pingpongowy Grand Prix Gminy Lipnica rozegrany zostanie wsobotę (2.03) w szkolnej hali w Borowym Młynie. Terminarz gier: o godz. 9.30 -dziewczęta (rocznik 2006i młodsze) i chłopcy (rocznik2005 i młodsi) oraz kobiety; ogodz. 12.30 - mężczyźni open. (fen) te skoki wz wy z Ostatnia (piątą) rywalizacja w XVIII Grand PrixSłupska wSkoku Wzwyż będzie w sobotę (2.03) o godz. 10. Zawody whali SPnr4 pnzyS. BanachawSłupsku. (fen) Czarni Słupsk powalczą o punkty w Pruszkowie Słupsk podejmuje na Zielonej Wdę Lipusz Piłka nożna Krzysztof Mekrasz krzysztof.nieioasz@poiskapress.pl Im bliżej wznowienia rozgrywek, tym lepiej w sparingach spisywał się Gryf Słupsk. Prawdziwy sprawdzian czeka ich dziś Piikanożna Jarosław Stenceł jaroslaw5tencei@poiskapfes5.pl Kibice piłkarscy w naszym regionie najbardziej czekają na wznowienie rozgrywek w IV lidze. To nastąpi już dzisiaj. Najważniejsze wydarzenie 20. kolejki będzie miało miejsce w Słupsku, gdzie liderujący stawce czwartoligowców piłkarze słupskiego Gryfa będą podejmować Wdę Lipusz. Początek meczu w sobotę o godzinie 14.00. W pierwszym jesiennym meczu w Lipuszu słupszczanie wygrali 4:1. Był to sygnał, że gryfici będą poważnie atakować i z miejsca stali się najpoważniejszym faworytem do awansu do DI ligi, gdyż znacznie wzmocniona Wda (na przykład jednym z czołowych strzelców Jakubem Gronowskim) również zgłaszała takie aspiracje. Także w sobotę, ale o godzinie 11.00 w Gdyni z rezerwami ekstraklasowej Arki zagrają Anioły Garczegorze. Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli podopieczni trenera Tadeusza Wanata poczynili poważne wzmocnienia, jak choćby mającym przeszłość w Ekstraklasie Michałem Renuszem. Nie stoją więc na straconej pozycji. W niedzielę o godz. 14.00 Pogoń Lębork (14. lokata) podejmować będzie GKS Kolbudy (16. miejsce). Dla obu drużyn będzie więc to pojedynek o tzw. "6 punktów". Również w niedzielę (o 17.00) ważny mecz Jantara Ustka w Rumi. ©® Żelki Żelkowo pierwsze w Tuchomiu W Bytowie Bytovia z Wartą o ligowe punkty oraz gry kontrolne W sobotę(2.03)ogodz. 16 na stadionie przy ul. A. Mickiewicza w Bytowie rozlegnie się pierwszy gwizdek arbitra głównego w meczu wiosennym Fortuny I ligi Bytovia (na zdjęciu) - Warta Poznań. Obydwie drużyny zagrają w najsilniejszych składach. Przed spotkaniem kasa czynna będzie od godz. 13. Ceny biletów: normalny -10 zł, ulgowy - 7 zł. Weekendowe sparingi - wsobotę: Garbarnia Kępice - Start Miastko (godz. 12), KS Damnica-Stal Jezierzyce (15); w niedzielę (3.03): Sparta Sycewice - Słupia Kobylnica (12 w Bruskowie Wielkim), Myśliwiec Tuchomie - GTS GR Bieliński Czarna Dąbrówka (12), Karol Pęplino- Echo Biesowice (13 w Ustce - OSiR sztuczne boisko), (fen)©® koszykówka Michał Piątkowski michał.piatkowski@poiskapress.pi Słupszczanie grają o kolejne dwa ligowe punkty. Tym razem ich przeciwnikiem będzie Znicz Pruszków. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 17. Słupszczanie w ostatniej kolejce przełamali się i po trzech ligowych porażkach, odnieśli tak wyczekiwane zwycięstwo. Samo spotkanie nie było w ich wykonaniu najlepsze, ale kibice w Słupsku liczą, że był to impuls, który doda drużynie energii w decydującej fazie sezonu. Gracze z Pruszkowa gorzej wspominać będą ostatnią kolejkę spotkań, ponieważ także po bardzo zaciętym meczu okazali się słabi od Pogoni Prudnik, z którą przegrali 83:85. W pierwszym meczu obydwu drużyn zdecydowanie wygrali Czarni, którzy na własnym parkiecie pokonali pruszkowian 80:60. Najlepszym strzelcem Czarnych Panter był wtedy obecny trener Mantas Cesnauskis - autor 19 punktów. Słupszczanie w ostatniej kolejce wygrali, ale ich gra dalej wymaga poprawy. Cieszyć może lepsza dyspozycja Szymona Rducha oraz Patryka Pełki, którzy po fatalnym meczu w Łańcucie w spotkaniu z Polfarmexem Kutno, choć po części odzyskali swoją skuteczność. Słupszczanie cały czas mają jednak ogromne problemy z koncentracją i naprawdę dobre momenty gry przeplataj ą z długimi przestojami. W ostatnim meczu bardzo dobrze zaprezentował się Damian Cechniak (25 punktów oraz 14 zbiórek). Center słupszczan świetnie wykorzystywał swoje warunki fizyczne i siłowo znaczenie górował nad rywalami. Jeśli w Pruszkowie będzie w podob- z Pruszkowa? nej formie, Czarni przynajmniej pod koszem powinni mieć znaczną przewagę nad gospodarzami. Pruszkowianie to zespół nieprzewidywalny, który jeśli tylko dobrze wejdzie w mecz potrafi być groźny dla wszystkich. Początek spotkania w niedzielę (3 marca) o godzinie 17 w Pruszkowie. ©® W Tuchomiu młodzi zawodnicy z terenu gminy Główczyce, którzy wywodzą się z Ludowego Ucznipwskiego Klubu Sportowego Żelki Żelkowo, rywalizowali w ogólnopolskim turnieju piłki nożnej Givova Futsal Cup 2019 w kategorii roczników 2008/2009. Ekipa trenera Łukasza Stolarskiego odniosła sukces i zajęła pierwsze miejsce. Brawo! W sumie do rywalizacji przystąpiło 8 zespołów, które najpierw podzielono na dwie grupy po 4 ekipy. Żelki występowały w grupie A i osiągnęły wyniki: z Myśliwcem Tuchomie 2009 1:0, z Gminną Akademią Piłkarską Bruskowo Wielkie 0:3 i z Jantarem Ustka 2:1. Żelkowska drużyna z dorobkiem sześciu punktów uplasowała się na drugim miejscu w grupie. To dało jej awans do tak zwanej Młoda drużyna piłkarska Żelki Żelkowo w towarzystwie trenera i rodziców jest dumna z pucharu, medali oraz bonu pieniężnego złotej, czyli finałowej grupy, ekipy: Jakub Tyrek (bramkarz), W niej Żeltó grały niczym prze- Krzysztof Burzyński, Igor chodzący tajfun i wygrały trzy Szyposzyńki, Radosław Ciem- mecze: 3:2 (Myśliwiec niak, Filip Włodarczyk, Marcel Tuchomie 2008), 1:0 (Lew Jarząb, Nikola Szyposzyńska, Lębork) i 1:0 (GAP Bruskowo Maciej Jakubaszek, Wiktor Wielkie). Skład triumfującej Juśkiewicz. ©® magazyn KUCHNIA KRZYŻÓWKA PORADY, GWIAZDY rodzinny Bezpłatny dodatek do gazety. Sobota, 2 marca 2019 r. Aktorka spełniona zawodowo i szczęśliwa mama flH STR.14 111: Agnieszka Dygant i Kuchnia na koniec karnawału Dlaczego nasz pies ucieka? i STR. 13 02 rodzinny m Anna Czerny-Marecka anna.marecka@polskapress.pl DOBRY SEKS ZAKOŃCZONY ORGAZMEM TO PODSTAWA:) Witamy w weekend Czy obejrzeli Państwo kiedyś film „Histeria. Romantyczna historia wibratora"? Jeżeli nie, to gorąco polecam. Zabawny i pouczający zarazem. Tematycznie nieco łączy się on z artykułem obok, poświęconym orgazmowi. Bo brytyjscy panowie ginekolodzy w tym filmie, w epoce wiktoriańskiej, leczyli histerię kobiecą - masażem jej narządów intymnych. A że mieli duże powodzenie wśród pacjentek, które podczas terapii miały przyjemne odloty, cierpieli na problemy spowodowane przeciążeniem dłoni. Ten kłopot rozwiązał właśnie wibrator. No dobrze, lubimy się pośmiać z „tych" spraw, ale - jak przekonuje seksuolog Walerian Jędrzejczak - nie wszystkim jest do śmiechu, bo niesatysfakcjonujące kontakty seksualne rzutują na nasze życie. Pan doktor obala też różne społeczne mity, które narosły wokół orgazmu. Myślę, że ten temat wzbudzi duże zainteresowanie wszystkich czytelników. Lubimy także pośmiać się z teściowej. Poświęcono jej wiele dowcipów, nawet dosadnych. Zwykle w tych kawałach to panowie mają problemy z matkami swoich żon, ale niemniej konfliktogenne mogą być relacje teściowej i synowej. To wątek wielu powieści obyczajowych i zwierzeń w gronie przyjaciółek. Zwykle te dwie kobiety równie mocno kochają tego samego mężczyznę (dla jednej męża, dla drugiej syna). Teoretycznie powinno to prowadzić do ich przyjaźni, ale w praktyce często wygrywa zazdrość i przekonanie, że „moja miłość jest najlepsza i jedyna". A złe relacje synowej z teściową w większości przypadków pogarszają także stosunki małżeńskie, bo mężczyzna zostaje uwięziony między przysłowiowym młotem i kowadłem. O tym przeczytacie na stronie 6. Zapraszam do lektury także innych tekstów, życzę udanego weekendu i do zobaczenia za tydzień. I1SKSE5BSI CZEKAMY NA WASZE OPINIE Jeśli macie ochotę skomentować tematy poruszane w „Magazynie rodzinnym", piszcie i dzwońcie. Kontakt: Anna Czerny-Marecka, „Głos Pomorza", ul. H. Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, anna.marecka@gp24.pl; tel. 59 848 81 32. Akcja profilaktyczna w Sejmie RP Ponad 50 parlamentarzystów poddało się badaniu tarczycy Dzięki akcji edukacyjnej „Tar- przestajemy bać się badań czyca. Badaj i lecz" stan swojej profilaktycznych, a traktuje- tarczycy sprawdziło ponad 50 my je jako inwestycję w nasze parlamentarzystów. - Tego ro- zdrowie, jest mobilizująca, dzaju inicjatywy są bardzo po- Mam nadzieję, że podobne trzebne, bo przypominają, jak akcje oraz postawa posłów istotną sprawą jest nasze zdro- zachęci innych do wykony- wie. Pozwalają też szybko wy- wania badań, w tym do regu- chwycić niepokojące zmiany lamego badania swojej tar- i w razie potrzeby reagować. czycy - zaznaczyła. Dzięki badaniom profilaktycz- Stowarzyszenie Polskie nym możemy kontrolować Amazonki Ruch Społeczny stan naszego zdrowia i przy- od czterech lat prowadzi najmniej w pewnym stopniu kampanię edukacyjną na te- mieć wpływ na naszą przysz- mat raka tarczycy „Motyle łość - powiedziała Ewa Toma- pod ochroną". Projekt wspie- szewska, posłanka na Sejm RP. ra budowanie świadomości Prezes stowarzyszenia na temat tego nowotworu, Polskie Amazonki Ruch Spo- a także dostarcza potrzeb- łeczny Elżbieta Kozik podkre- nych informacji zdiagnozo- śliła, że na choroby tarczycy wanym już pacjentom. cierpi obecnie blisko 22 proc. Więcej informacji na te- Polaków. - Tym bardziej cie- mat kampanii oraz bezpłatny szy nas tak duże zaintereso- poradnik dla pacjentów wanie parlamentarzystów na- na stronie: motylepodochro- szą akcją. Świadomość, że na.pl. (mara) Problemy z erekcją? Słaba jakość wzwodu? To moż Anna Fofkman anna.folkman@polskapress.pl Kłopoty z erekcją u mężczyzn to coraz częstszy problem. Dotyczy on mniej więcej 15 proc. mężczyzn po 35. roku życia i jest coraz częstszy z każdym kolejnym rokiem. - Z każdą kolejną dekadą życia osłabienie wzwodu pojawia się u 10 proc. mężczyzn więcej - mówi prof. Marcin Sołojew-ski, urolog ze szpitala na Pomorzanach w Szczecinie. - Są to zaburzenia różnego stopnia. Kiedy seks nie jest satysfakcjonujący dla mężczyzny i jego partnerki, to może być sygnał tego, że pojawiają się problemy z erekcją. To powinno nakłonić mężczyznę do bliższego przyjrzenia się swojemu zdrowiu. - Zaburzenia erekcji, wzwodu to objaw, który mo- że wyprzedzać o kilka lat zagrażające życiu choroby, takie jak jak udar czy zawał serca. To sygnał alarmowy, którego nie należy bagatelizować -zauważa prof. Słojewski. Okazuje się, że połowa mężczyzn po 60. roku życia ma różnego stopnia zaburzenia wzwodu, ale nie każde z nich trzeba leczyć. - Seks jest ważnym i nieodłącznym elementem życia, jeśli w tej sferze dzieje się coś nie tak i to partnerom przeszkadza, trzeba temu zaradzić. Nie można bagatelizować niczego, co przyczynia się do tego rodzaju zaburzeń. Z takich problemów należy zwierzyć się lekarzowi rodzinnemu, który może skierować nas do seksuologa lub do urologa - dodaje profesor. Najczęstsze przyczyny problemów z erekcją to przyczyny psychogenne - czyli takie, które tkwią w głowie. Te t f i d Głos Dziennik Pomorza * IC Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 Udany seks relaksuje, spra1 jesteśmy mili. Orgazm jest ArmaFolkman anna.folkman@polskapress.pl Kontakty seksualne mają w naszym życiu ogromne znaczenie. Dobrze, kiedy jesteśmy z kimś na stałe i kochamy się z partnerem, z którym razem osiągamy spełnienie seksualne. Okazuje się, że jest ono bardzo ważne w codziennym życiu. decydowana większość kobiet przeżywa satysfakcję orga-styczną. Jest tylko niewielki procent, od ok. 10 do 15 proc. kobiet na świecie, które są anorgastyczne. - Oznacza to, że mimo sprawności partnera, nie osiągają satysfakcji. Jest u nich poczucie zadowolenia, ale nie ma tego „odlotu", orgazmu, który jest kulminacyjnym momentem zbliżenia. Nie zawsze go osiągamy - zauważa dr n. med. Walerian Jędrzejczak, specjalista psychiatrii i seksuolog ze szpitala Zdroje w Szczecinie. -Mężczyzna na przykład może być niesprawny. Z różnych powodów. Wystarczy, że przypomni sobie jakąś stresującą sytuację i już traci erekcję. Mądra dziewczyna powie mu wtedy, że następnym razem będzie lepiej. Brak orgazmu. Przyczyny Mogą to być przyczyny psychiczne lub biologiczne. Jeśli zdarzy się, że pani nie odczuwa najwyższej satysfakcji Zbliżenia cielesne dają wiele przyjemności, nawet sam jeden szczery pocałunek może odmienić dzień raz czy dwa razy, to nic takiego. Jeśli jednak jest tak ciągle, musimy myśleć tutaj o przyczynie endokrynnej, wewnętrznej. - Kiedyś uważano, że przeżycia orgastyczne są przywilejem tylko kobiet, a nie mężczyzn. Dlatego oceniano udany stosunek po przeżyciach satysfakcjonujących, ale u kobiety - dodaje seksuolog. - Istnieje przecież także inny rodzaj zadowolenia, niższy stopień niż orgazm, który także daje satys- fakcję. W rzeczywistości jest tak, że wszyscy dążą do tych oszałamiających szczytowych doznań. Kiedyś jedna pani zapytała mnie, czy jeśli nie ma orgazmu, to czy to znaczy, że jest zboczona... Tak to jest u panów Satysfakcja u mężczyzn to udany stosunek, który daje poczucie spełnienia. Kiedy mężczyzna myśli, że spełnił oczekiwania swoje i partnerki. - Bo na czym polega udany seks? Na satysfakcji i zado- woleniu w parze - podkreśla dr Jędrzejczak. - Nawet jeśli nie ma orgazmu, który widać w zachowaniu partnerki, to po jej zachowaniu można zorientować się, czy jest zadowolona, czy nie. Jeśli się znamy, to powinniśmy sobie o tym powiedzieć. Stosunek polega na zrozumieniu, jeśli kobieta mówi: nie spiesz się, partner powinien posłuchać, bo kobiecie nie zależy na samym zbliżeniu seksualnym, ale na czasie, jaki partner poświęca jej przed inicjacją. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 rodzinny 03 Ma, ze ważny Zawsze mówię pacjentom, że gra wstępna powinna trwać przynajmniej te 20 minut, pytają mnie wtedy, czym to wypełnić. To nie jest naczynie, do którego wlewa się wodę! Wszystko zależy od śmiałości, sprawności, inteligencji, ' od postawy wobec partnerki. Jeśli partner ma cechy egoistyczne, będzie myślał tylko o sobie, a to do spełnienia kobiety nie prowadzi. U mężczyzn orgazm traktowany jest jako forma zakończenia kontaktu, u pań nie musi tak być, bo są one w stanie przeżyć „odlot" kilka razy. Najczęstsze błędy Bywa, że mężczyźni źle rozumieją sens kontaktu seksualny dla kobiety. - Partner, który ceni swą partnerkę, nie mówię już o tym, że ją kocha, ma coś jeszcze do powiedzenia po stosunku, po ejakulacji - mówi Walerian Jędrzejczak. - Nie odwraca się od niej, i mówiąc „dobranoc", zasypia. Miłe słowa doceniające zachowania partnerki są jak najbardziej na miejscu. Nie takie „jak ci było", „czy byłem dobry?". To ostatnie to bardzo nieeleganckie pytanie. Lepsze jest stwierdzenie, że było nam dobrze. Takie zachowanie także wpływa na udany seks, zwłaszcza dla pani. Bywa. że panie udają - To jest najgorsze. Partnerka nie przeżywa wtedy satysfakcji. Udawany orgazm to symulacja. Jeśli partner się dowie, to poczuje się oszukiwany, okłamywany - tłumaczy doktor. - Wtedy może się zezłościć, obrazić. Symulowanie źle wpływa na sferę psychiczną i fizyczną także samej kobiety. Partnerka, która udaje, naraża swój organizm na nieprawidłową reakcję biofizyczną, nie mówiąc już opsychicznej. Czy stosunek przerywany skutecznie może pozbawić orgazmu. - Taki typ zbliżenia jest jak skok z Giewontu. Mężczyzna się wycofuje w momencie, kiedy kobiecie być może mało brakowało do spełnienia - zwraca uwagę seksuolog. - Dochodzi wtedy do zmian w narządzie rodnym kobiety a mężczyzna może mieć po dłuższym czasie uprawiania tego rodzaju seksu problemy. Nie ma przy takim zbliżeniu doznań orgastycznych, partnerzy skupiają się na tym, czy zdążył. Po co? Przecież to i tak nie zabezpiecza. Taki seks nie jest dobry ani dla związku, ani organizmu ani dla antykoncepcji. Odradzam. Myślenie może wywołać „odlot" Przez umysł też można doprowadzić się do erekcji a nawet do ejakulacji. Samym działaniem umysłu, bez pomocy manualnej. - Panie też tak potrafią, ale zawsze to nie jest to samo, co stosunek z partnerem. Są także sposoby na orgazm poprzez dotykanie różnych części ciała. Panie mają na całym ciele mnóstwo punktów ero-gennych. Poprzez pieszczenie, dotyk niektórych z nich można doprowadzić je do rozkoszy. Najbardziej znane to uszy, paluszki, dołki podkola-nowe, kręgosłup czy brzuch -wymienia Walerian Jędrzejczak. Seks może szkodzić tylko wtedy, kiedy będzie zastępował śniadanie i pracę. Jeśli seks nie przeszkadza nam w życiu codziennym i nie wpływa negatywnie na nasze zachowania codzienne, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wręcz przeciwnie po seksie jesteśmy zrelaksowani, uśmiechnięci, oczywiście jeśli seks był udany. Nie można jednak wpaść w seksoholizm. - Warto pamiętać, że podczas seksu dochodzi do podniesienia ciśnienia krwi, przyspiesza serce. Osoby, które mają z tym problemy powinny brać to pod uwagę i nie „przeforsowywać się" -ostrzega lekarz. Sportowcom, rozładowanie napięcia seksualnego pomaga się zrelaksować. - Udany seks pomaga. Już od jakiegoś czasu nie zabrania się na przykład żonom piłkarzy mieszkać z nimi w czasie obozów treningowych. Satysfakcjonujący seks pomaga także w pracy, człowiek przychodzi zrelaksowany, uśmiechnięty, umie powiedzieć coś miłego. Odwrotnie, jeśli się nie uda, jest napięty, rozmyśla nad tym dlaczego nie wyszło, jest podrażniony. Seks spełniony pomaga w codziennym życiu. Nawet przestaje boleć ząb. i być sygnał o poważnej chorobie najczęściej diagnozuje się u młodszych mężczyzn. U panów po 50., 60. roku życia najczęściej występują zaburzenia organiczne. - Tutaj na pierwszym miejscu jest miażdżyca, przyjmowane leki, choroby prącia lub jąder, a także obniżenie poziomu testosteronu. Wpływ ma także niezdrowy styl życia. Pamiętajmy, że każdy centymetr więcej w pasie to o kilka procent większe ryzyko zawału serca, udaru ale też zaburzeń erekcji - podkreśla prof. Marcin Słojewski. - Stres, tempo życia, obciążenie pracą, zmęczenie, konflikty w rodzinie... To też może wpływać na jakość wzwo-du. W takich sytuacjach można temu łatwo zaradzić. Czasami sama rozmowa i zapewnienie, że narządy funkcjonują dobrze, że potrzebny jest odpoczynek, pomaga. Bywa, że w poprawie sytuacji ma swój udział kilka specjalnych tabletek. W leczeniu zaburzeń erekcji zaczyna się od farmakologii. Lekarze przestrzegają jednak przed kupowaniem jakichkolwiek środków na własną rękę. Zanim uciekniemy się do tego, konieczne jest spotkanie z lekarzem. Istnieją bowiem na rynku dwie grupy środków. Te powszechnie reklamowane trudno uznać za skuteczne. Konferencja: Wyzwania w neurologii -jak skutecznie leczyć ból? Polscy pacjenci ciągle nie mają dostępu do wielu skutecznych terapii przeciwbólowych Ból to nieprzyjemne odczucie związane z uszkodzeniem ciała. Może mieć charakter ostry i przewlekły. O bólu przewlekłym mówimy wtedy, gdy jest odczuwany przez dłużej niż trzy miesiące lub gdy utrzymuje się mimo wyleczenia uszkodzonych tkanek. Szacuje się, że ok. 20% Europejczyków cierpi z powodu przewlekłego bólu. To obciążenie nie tylko fizyczne i emocjonalne, ale także finansowe, bo na jego leczenie przeznacza się ogromne środki finansowe - 200 mld EUR rocznie w Europie i 150 mld USD rocznie w Stanach Zjednoczonych. Pomimo ogromnego problemu, mniej niż 2% osób cierpiących z jego powodu ma szanse na leczenie w specjalistycznych klinikach leczenia bólu. Ból przewlekły towarzyszy różnym schorzeniom. W niektórych chorobach nie da się go uniknąć, co nie znaczy, że trzeba się na niego godzić. Wręcz przeciwnie - ból przewlekły powinien być skutecznie leczony. W Polsce wciąż niewiele mówi się o tym problemie, który dotyczy tysięcy pacjentów. Nie ma zrozumienia tego problemu wśród społeczeństwa, a często również wśród personelu medycznego. O ile sytuacja nieco zmienia się w przypadku chorób nowotworowych, o tyle w neurologii wciąż wielu pacjentów pozostawiona jest samym sobie. Przewlekły ból neuropa-tycziiy to ból spowodowany pierwotnym uszkodzeniem lub dysfunkcją układu nerwowego - mózgu, rdzenia kręgowego czy nerwów obwodowych. Najczęściej występujące zespoły bólu neu-ropatycznego to: bolesna ne-uropatia cukrzycowa, neural-gia trójdzielna i popółpaś-cowa, przetrwały ból pooperacyjny i pourazowy, zespół wieloobjawowego bólu miejscowego. Rzadziej występuje ośrodkowy ból poudarowy, pourazowy ból rdzeniowy, ośrodkowy ból w chorobie Parkinsona, w innych chorobach neurozwyrodnienio-wych i w stwardnieniu rozsianym. Rosnącym problemem jest ból migrenowy. - Ból przewlekły w neurologii to wciąż dla nas duże wyzwanie zarówno diagnostyczne, jak i terapeutyczne. Nastąpiła znaczna poprawa, jeżeli chodzi o poznanie mechanizmów jego powstawania. Jednak w praktyce wciąż jest on rozpoznawany rzadziej niż rzeczywiście występuje. Mamy dostęp do coraz Ból przewlekły w tym migrenowy, to poważna choroba. Potrafi wyłączyć chorego z normalnego życia większej liczby nowoczesnych, skutecznych i bezpiecznych leków, mimo to wielu chorych nie osiąga satysfak-cjonujących wyników leczenia. W Polsce, niestety, do wielu z tych terapii pacjenci nie mają dostępu, bo nie są one refundowane - mówi prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego i kierownik naukowy konferencji „Wyzwania w neurologii - jak skutecznie leczyć ból?", która odbyła się w Warszawie 21-22 lutego. Istnieją międzynarodowe zalecenia dotyczące rozpoznawania i leczenia bólu przewlekłego, zgodne z najnowszymi osiągnięciami medycyny. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opracowała tzw. drabinę analgetycz-ną leczenia bólu - w zależności od stopnia nasilenia bólu stosuje się odpowiednie grupy leków: |wl. stopniu, gdy ból jest słaby lub umiarkowany, stosuje się leki nieopioidowe i leki wspomagające, I w 2. stopniu, gdy ból jest umiarkowany lub silny - słabe leki opioidowe, dodatkowo leki nieopioidowe i wspomagające, I w 3. stopniu, gdy ból jest bardzo silny - silne leki opioidowe. Lekami pierwszego wyboru w leczeniu przewlekłego bólu neuropatycznego są trójcykliczne leki przeciwde-presyjne (TLPD) lub inhibitory zwrotnego wychwytu se-rotoniny i noradrenaliny (SNRI). Każde leczenie powinno być stosowane tak długo, jak długo zmniejsza nasilenie bólu przynajmniej o połowę. Przejście na kolejny stopień w drabinie leczenia bólu powinien nastąpić wte- dy, gdy kombinacja leków z niższego stopnia nie jest wystarczająca. - Ból przewlekły jest chorobą i tak należy ją traktować. Konieczna jest wnikliwa ocena charakteru bólu, co pozwala u większości pacjentów na dobór optymalnego leczenia. Optymalnie leczenie bólu przewlekłego powinno być ukierunkowane przede wszystkim na przyczynę bólu, a w przypadkach, w których leczenie przyczynowe jest niemożliwe, należy wdrożyć program leczenia wielokierunkowego. Nie należy ograniczać się tylko do farmakoterapii, gdyż dostępnych jest wiele technik leczenia inwazyjnego ale również, fizjoterapii, rehabilitacji oraz psychoterapii. Ważne, aby pacjenci w Polsce mieli równy dostęp do leczenia, gdyż poprawa w tym zakresie przynosi wymierne korzyści społeczne - dodaje prof. Konrad Rejdak. Leczenie bólu przewlekłego jest niedostateczne i jest to problem nie tylko neurologii, ale również innych dziedzin medycyny. Podejście do chorego z bólem przewlekłym powinno być interdyscyplinarne, to znaczy powinien on otrzymać pomoc farmakologiczną, ale także psychologiczną i rehabilitacyjną. Skuteczna terapia bólu to nie tylko korzyść dla pacjenta, który może zacząć lepiej funkcjonować, ale również dla bliskich, którzy nie są obarczeni koniecznością opieki nad osobą cierpiącą, i pracodawców, którzy ponoszą konsekwencje długotrwałych nieobecności pracownika w firmie. Anna Czemy-Marecka Artykułoparlymrnaterialadipoloofiferencyjnydi 04 rodzinny zdrowie Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 Jak dbać o słuch? Zastosuj kilka prostych wskazówek i nie martw się o zdrowie Eksperci ostrzegają, że nadmiar wszechogarniającego nas hałasu może doprowadzić do tego, że wkrótce aparaty słuchowe staną się tak powszechne, jak... okulary. Jak wyeliminować to zagrożenie? Przede wszystkim warto zadbać o to, by dźwięk, który odtwarzamy na słuchawkach, był ustawiony co najwyżej na 60 procent mocy naszego urządzenia. Nigdy nie podkręcajmy go do maksimum. Dlaczego? Już po 4 minutach nasz słuch zacznie się przez to osłabiać. Nawet jeśli słuchamy ulubionej muzyki, narazimy nasz organizm na niepotrzebny stres, rozdrażnienie i niepokój. Zbyt wysokie dźwięki sprawią, że zamiast się zrelaksować, tylko się zmęczymy. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by nie odtwarzać na słuchawkach dźwięku dłużej niż godzinę dziennie. Unikanie zgiełku to jednak nie wszystko. Jeśli chcemy ograniczyć ryzyko tak zwanych urazów akustycznych, których możemy nabawić się przez hałas, warto włączyć do diety przeciwutle-niacze: witaminę C, E, beta-karoten i magnez. Zagrożenie utraty lub pogorszenia słuchu może dotyczyć także kobiet, które spodziewają się potomstwa. Już około 21. tygodnia ciąży u płodu zaczyna formować się narząd słuchu. Dziecko w łonie matki może być wrażliwe na bodźce dochodzące zewnątrz, a zbyt głośne dźwięki mogą być dla niego szkodliwe. Kwestia dbałości o higienę słuchu ma coraz większe znaczenie dla naszego zdrowia. Jeśli nie jesteśmy w stanie zmienić otoczenia na mniej hałaśliwe, warto zaopatrzyć się w dobre zatyczki do uszu, które powinniśmy wkładać wtedy, kiedy chcemy dobrze wypocząć. Ciekawostki. Jak się chronić przed smogiem akustycznym? I co to znaczy? Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak szkodliwy może być smog. Przed zanieczyszczeniami powietrza chronimy się, zakładając spe-galne maski lub unikając wychodzenia na zewnątrz w dni, kiedy poziom dopuszczalnych norm drastycznie szybuje w górę. Nadal jednak niewiele osób jest świadomych tego, że powinniśmy unikać także smogu akustycznego. Dlaczego? Długotrwałe przebywanie w miejscu, w którym natężenie hałasu jest wysokie, naraża nas nie tylko na stres i problem ze skupieniem uwagi, ale także ma wpływ na ogólną kondycję naszego organizmu. Nadmiar głośnych dźwięków nie tylko powoduje, że stajemy się poddenerwowani, ale także prowadzi do wielu poważniejszych zmian na poziomie chemicznym. Kiedy zbyt długo otaczamy się hałasem, nasz organizm zaczyna produkować hormony, które odpowiadają za to, że odczuwamy strach i pozostajemy w ciągłym stanie > J gotowości do ewentualnej walki z czyhającym na nas zagrożeniem. Zmiany, jakie zachodzą wtedy w naszym ciele, mogą prowadzić do tego, że w ścianach naczyń krwionośnych zaczyna się odkładać cholesterol, a my staje- -my się bardziej podatni m.in. na nadciśnienie, udar mózgu czy nawet zawał mięśnia sercowego. Trudniej też nam zasnąć, nie jesteśmy w stanie dobrze wypocząć, a na dodatek stajemy się przez to bardziej skłonni do agresji. Łatwiej też popełniamy błędy, ponieważ skupienie się na wykonywanym zadaniu w otoczeniu głośnych dźwięków staje się coraz bardziej skomplikowane. Jeśli w porę nie pozwolimy sobie na to, by się wyciszyć (najlepiej na łonie natury, z dala od miejskiego zgiełku), będziemy się tylko jeszcze bardziej męczyć i narażać na kolejne schorzenia - od zaburzeń wzroku i pogorszenia ostrości widzenia po chroniczne chorobyj t . v Przez hałas młodzi ludzie tracą słuch szybciej niż ich.. dziadkowie! Słuchanie muzyki na słuchawkach ustawionych na maksymalną głośność może być szkodliwe już po zaledwie 4 minutach Studi Monika Piorun intemet@ediodnia.eii Hałas, na jaki jesteśmy narażeni w wielkich miastach, nie działa pozytywnie na nasz organizm. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega. że ponad 1 mld ludzi za-grożonych jest poważnym ubytkiem słuchu m.in. z powodu przebywania w otoczeniu zbyt głośnych dźwięków. Nie tylko miejski zgiełk może być dla nas uciążliwy i sprawia, że szybciej się męczymy. Wyniki badań prowadzonych przez Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Politechnikę Gdańską potwierdzają, że na szkolnych korytarzach jest tak głośno, jak na lotniskach. Harmider panujący w trakcie uczniowskiej przerwy odpowiada takiej wysokości dźwięku, jaki wydaje warkot młota pneumatycznego. Na dodatek aż trzykrotnie przekracza normy wyznaczone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Jakby tego było mało, nastolatkowie sami dodatko- KTO POWINIEN UNIKAĆ HAŁASU? Specjaliści z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie ostrzegają, że hałas ma najbardziej destrukcyjny wpływ na najmłodsze dzieci i może przyczyniać się nawet do ich niedorozwoju umysłowego. Po godzinie huku, na jaki uczniowie narażeni są w szkole, ich słuch jest osłabiony przez kolejne osiem godzin. Wyniki badań przesiewowych potwierdzają, że nawet 20 procent polskich dzieci w wieku szkolnym może cierpieć z powodu zaburzeń słuchu. Młodzi ludzie coraz częściej zaczynają tracić słuch niemal w takim tempie, jak osoby starsze wo szkodzą sobie, słuchając muzyki przez słuchawki „na pełen regulator", tak głośno, jak tylko się da. Jak to wpływa na ich zdrowie? Niestety, w ciągu kilku ostatnich lat młodzi ludzie zaczęli tracić słuch niemal w takim tempie, jak ich... dziadkowie! Wszystko przez hałas i nowe technologie, dzięki którym można słuchać głośniej muzyki na słuchawkach - nie przeszkadzając innym (ale szkodząc samemu sobie). Według szacunków WHO już ponad 5 procent ludzkości doprowadziło w ten sposób albo do znacznego osłabienia słuchu, albo do całkowitej utraty zdolności słyszenia. Jak to możliwe? Ile decybeli może mieć szkodliwy wpływ na nasz organizm? Łagodny szelest liści wydaje dźwięk o natężeniu około 10-20 decybeli. Nieco głośniejszy jest śpiew ptaków (około 40-60 decybeli). Takie odgłosy przyrody mają kojący wpływ na naszą psychikę i nie działają negatywnie na nasze zdrowie, choć już powyżej 35 decybeli można odczuwać lekką irytację, zwłaszcza, jeśli wykonujemy czynności wymagające od nas skupienia. Od 30 do 60 decybeli można usłyszeć, kiedy włączymy telewizor. Tak-samo głośna może być zwykła rozmowa. To właśnie w tym przedziale natężenia dźwięków zaczynamy powoli odczuwać dyskomfort, a zbyt hałaśliwa pogawędka lub zbyt intensywny dźwięk płynący z telewizora może sprawić, że będziemy się łatwiej męczyć. 60 decybeli wydaje suszarka do włosów, około 70 decybeli - odkurzacz, powyżej 80 decybeli -kosiarka do trawy. Od 65 decybeli do 85 decybeli wynosi głośność ruchu ulicznego, a górną granicę tego progu (85 decybeli) możemy usłyszeć podczas przejazdu ciężarówki. Szkodliwy wpływ dźwięków na zdrowie zaczyna się powyżej 70 decybeli. Zaczynamy wtedy odczuwać pogorszenie samopoczucia, częściej skarżymy się na bóle głowy i możemy być mniej efektywni podczas wykonywania swoich obowiązków. Taki poziom głośności może przyczyniać się do ubytku słuchu. Z kolei na szkolnych korytarzach hałas wynosi powyżej 100 decybeli. Zdarza się, że jest na nich głośniej niż na... lotniskach lub podczas warkotu młota pneumatycznego. Niestety, kiedy ustawimy maksymalny dźwięk w słuchawkach, narazimy się na podobny hałas /on- około 105 decybeli. Specjsur liści ostrzegają, że bez szkody dla organizmu można wytrzymać przy takiej głośności zaledwie... 4 minuty! Potem grozi nam wręcz uszkodzenie słuchu. Choć większość nowoczesnych sprzętów ostrzega nas przed tym, że słuchanie zbyt głośniej muzyki może doprowadzić do problemów ze słuchem, to jednak nadal wielu młodych ludzi nie zdaje sobie sprawy, że takie zagrożenie naprawdę jest realne. Koncertu rockowego (który zwykle ma około 115 decybeli) możemy słuchać jeszcze krócej, bo około... półtorej minuty! Dłuższe słuchanie takiego hałasu będzie na nas działać destrukcyjnie. Próg bólu możemy przekroczyć przy około 120 decybelach. Dźwięki o natężeniu od 130 do 150 decybeli sprawiają, że nasze organy wewnętrzne zaczną drgać, co, niestety, może przyczynić się do ich trwałego uszkodzenia. Na dodatek możemy się w ten sposób narazić na problemy z układem krążenia i układem nerwowym. Zaledwie 5 minut spędzonych w otoczeniu dźwięków powyżej 150 decybeli może prowadzić zaś do mdłości, zaburzeń równowagi, stanów lękowych, a nawet paraliżu. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 rodzinny 05 EFEKTY. KTÓRE CHCEMY OSIĄGNĄĆ WYBI TEZ TO. CO NAJBARDZIEJ LUBISZ RZ Koniec zimy to czas, kiedy wyznaczamy nowe cele i podejmujemy kolejne wyzwania. Dla wielu osób jest to moment, w którym postanawiają zawalczyć o wymarzoną sylwetkę. Pierwszy krok to oczywiście wybór odpowiedniego treningu. Jak wybrać najbardziej odpowiedni rodzaj ćwiczeń oraz osiągnąć najlepsze efekty? Przy wyborze odpowiedniego treningu powinniśmy zastanowić się, na jakich efektach nam zależy oraz w jakim czasie chcielibyśmy je osiągnąć. Motywacja jest podstawą wykonywanych ćwiczeń, jednak bez widocznych efektów wiele osób poddaje się przedwcześnie i powraca do dawnych nawyków, czyli braku aktyw- ności fizycznej i niezdrowej diety. Dlatego osoby, którym zależy na szybkich efektach, powinny zdecydować się na taką formę aktywności, która im to umożliwi. Oprócz treningu metabolicznego wyróżniamy trenig siłowy, trening aero-bowy, trening wibracyjny oraz trening interwałowy. Olga Chaińska. dietetyczka i trenerka. podpowiada, jak skutecznie walczyć z kilogramami Skuteczna redukcja - trening metaboliczny Polega na krótkich, ale bardzo intensywnych sesjach treningowych, w których podkręcamy metabolizm ĆwkzzO^ą Paula Goszczyńska paula^oszczynska(®polska(xess.pl Trening metaboliczny przyczynia się do poprawy między innymi wydolności i wytrzymałości mięśniowej. W dużym stopniu wspomaga także redukcję tkanki tłuszczowej. To dobry zamiennik dla treningów interwałowych i aerobowych. Czym dokładnie jest trening metaboliczny? Na czym polega i czemu jeszcze może służyć oraz jak go poprawnie wykonywać? Mówi o nich Olga Chaińska. nasz ekspert - dietetyk i trener personalny, właścicielka klubu Expert Fitness w Kielcach. „u Trening metaboliczny zaliczany jest do grupy treningów o zwiększonej intensywności. Oparty jest na zasadach treningu interwałowego. Stosuje się naprzemiennie okres intensywnej pracy i odpoczynku (biernego oraz czynnego). Czas wykonywania poszczególnych ćwiczeń powinien charakteryzować się względnie maksymalną intensywnością - tylko w taki sposób metabolizm osiąga najwyższe obroty. Przerwy między ćwiczeniami powinny być krótkie, na tyle, aby umożliwiały odzyskanie sil potrzebnych na kontynuowanie dalszego s treningu^? cci oioA zacząć na początku, możesz spróbować od zajęć grupowych lub poprosić o pomoc trenera personalnego. Jednym z bardziej popularnych grupowych systemów treningów metabolicznych jest Tabata. Kilka informacji na temat tego rodzaju treningu: Oparta jest o ramy czasowe. W jednym obwodzie Tabaty wykonywane jest ok. 8 ćwiczeń o charakterze metabolicznym. Zalecane jest wykonywanie 4-6 obwodów. # Istotna jest również rozgrzewka, zanim zaczniesz trening i rozciąganie po nim. Trening metaboliczny może służyć szerokiemu gronu ćwiczących. Kto powinien z niego skorzystać? Na pewno ci, którzy: # nie mają czasu na długie jednostki treningowe. W ciągu około 30 minut można wykonać ćwiczenia intensywnie angażujące całe ciało - co jak najbardziej gwarantuje metaboliczny trening; # są znudzeni tradycyjnym treningiem interwałowym i ae-robowym. Trening metaboliczny doskonale sprawdza się jako ich zamiennikbądź uzupełnienie. Podczas treningu metabolicznego występuje zjawisko zwane EPOC, czyli potreningowe spalanie kalorii. Podczas wykonywania obwodu o charakterze metabolicznym organizm nie jest w stanie dostarczyć tyle tlenu, ile wymagają pracujące mięśnie. Powstaje tzw. dług tlenowy, który po treningu powoduje przyspieszenie pracy metabolizmu. Oznacza to, że po powrocie z treningu do domu możesz spokojnie usiąść w fotelu, a twój organizm nadal będzie spalał kalorie. Wiesz już, jak wyglądają podstawy treningu metabolicznego i czemu on służy, ale jak taki trening skompo-nowaćMeśli nie wiesz, jak j DOBRZE WYBIERZ DLA KOGO TRENING METABOLICZNY? Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z aktywnością fizyczną i fitnessem, a dotychczas spędzałaś wieczory na kanapie, nie lubisz się zanadto męczyć oraz pocić, na początek wybierz inne, mniej wymagające zajęcia. Trening metaboliczny jest wskazany dla osób średnio zaawansowanych o dość dobrej kondycji fizycznej. Jeśli krótki sprint do autobusu sprawia ci problem, zacznij swój plan treningowy od mniej forsownych ćwiczeń. Sprawdź, co jest dla ciebie lepsze. Dlaczego warto? Jakie są inne powody, by zdecydować się na trening metaboliczny? Osoby, które go wykonują: # chcą poprawić swoją sylwetkę. Trening metaboliczny poprzez specyficzny charakter wysiłku wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej oraz wzmacnia mięśnie; chcą poprawić wydolność. Trening metaboliczny wykonywany jest w strefie tlenowej, jak i beztlenowej; mają na celu uzyskanie lepszych wyników w innych dyscyplinach sportowych. Wszechstronność treningów o charakterze metabolicznym pozwala na wykorzystanie go w innych sportach, na przykład grach zespołowych czy pływaniu. Zalet takiego treningu jest wiele i zdecydowanie mogą zrobić wrażenie na każdym trenującym. Przestrzegając jego zasad, jesteśmy w stanie osiągnąć niesamowite efekty zarówno redukcji tkanki tłuszczowej, jak też wzmocnienia mięśni. Czy warto więc wykonywać trening metaboliczny? Z całą pewnością tak. Do treningu metabolicznego najlepiej przygotować prosty i opanowany zestaw ćwiczeń, stosując te, które już znamy i jesteśmy w stanie wykonać szybko i bezbłędnie, bez zastanawiania się nad techniką czy prawidłowym wzorcem ruchowym. \ k f f«* Ciekawostki Dowiedz się jak najwięcej na temat treningu Ponieważ kobiecy organizm ma mniej testosteronu, trening siłowy nie spowoduje zazwyczaj u kobiet tak napakowanych mięśni, jakie spotkać można u mężczyzn. Podczas treningu twoje ciało traci niezbędną wodę, której ilość równa się 2 do 3 procent całkowitej masy ciała na godzinę. Straty te trzeba na bieżąco uzupełniać. Napoje węglowodanowe, ice teay kawa i inne słodzone napoje odwadniają jeszcze bardziej. Kiedy ćwiczysz, twoje ciało wydziela związki chemiczne zwane endorfinami, które wprowadzają cię w stan natu-ralnegaupojenia. ^ * vi ^ 06 rodzinny temat dnia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 Rodzina Monika Kaczyńska m.kaczynska@glos.com Obie kochają, obie chcą jak najlepiej. Bywa. że jedna czuje się oceniana, druga odstawiona na boczny tor. Teściowa i synowa. Ułożenie dobrych relacji bywa sporym wyzwa- T rudno o relację, której towarzyszy więcej stereotypów niż tej między synową a teściową. Pierwszą posądza się o wtrącanie w cudze życie i przekonanie, że nawet księżniczka z bajki nie byłaby dość dobra dla ukochanego syna, drugą o brak szacunku i chęć odsunięcia mężczyzny od rodziny. W praktyce bywa różnie. Nie ma jednak wątpliwości, że ułożenie dobrych relacji zależy od wszystkich jej uczestników. - Dziś doceniam zalety swojej teściowej - mówi Anna. - Ale prawie cztery dekady temu nasze stosunki były bardzo trudne. Gdy sama zostałam teściową, bardzo starałam się nie powielać wobec synowej tych zachowań, które doprowadzały mnie do szału. I zrozumiałam, jakie to trudne. Założenie własnej rodziny to niejako ostateczny akt oddzielenia się od rodziców. Sprawa jest łatwiejsza, gdy młode małżeństwo mieszka osobno. Gdy synowa mieszka z teściową - sytuacja znacznie się komplikuje. - Naturalne, że młode małżeństwo musi wypracować własny model życia -hierarchię ważności różnych spraw, podział obowiązków, sposób funkcjonowania - mówi psychoterapeutka Magdalena Cieślik. - Można powiedzieć, że każda rodzina ma swój własny taniec. I ta, nowo stworzona, i ta - pochodzenia. Współzamieszkiwanie co do zasady tego nie zmienia. Tyle że obie muszą znaleźć taki taniec, w czasie którego nie będą sobie nawzajem deptać po piętach. To nawet przy maksimum dobrej woli bywa trudne. - Zawsze miałam dobre relacje z teściową i nie mogę na nią złego słowa powie- Jeśli zarówno teściowa, jak i synowa szanują wzajemnie swoje granice i granice wyznaczone przez obie rodziny, relacje ułożą się poprawnie dzieć - mówi Dorota, żona z ponad dwudziestoletnim stażem. - Jednak, gdy na początku małżeństwa mieszkaliśmy razem z teściami, czułam, że brakuje nam prywatności. Nie w tym rzecz, że teściowie się wtrącali, ale pod jednym dachem trudno zachować choćby minimum dyskrecji. Staraliśmy się więc wyprowadzić na swoje tak szybko, jak się dało. Dziś na razie mam zięcia, więc relacje są zupełnie inne. Co będzie, gdy w przyszłości w naszej rodzinie pojawi się synowa? Na pewno będę chciała uniknąć wtrącania się, stawania po czyjejś stronie w konfliktach. Ale jak będzie - życie pokaże. Jak podkreśla Magdalena Cieślik, wypracowanie charakterystycznego dla swojego związku „tańca" nawet w najbardziej optymalnych warunkach i przy gorącym uczuciu łączącym oboje nie nastąpi tak po prostu. * - Wchodzącym w związek wydaje się, że się po prostu „dotrą" i będą żyli długo i szczęśliwie - mówi psychoterapeutka. - Ale tak się nie dzieje. Mówimy o setkach, tysiącach codziennych sytuacji. W każdej rodzinie „ogrywa się" je inaczej. I jeśli para nie ustali, jak będzie to robić -zgrzyty są nieuchronne. Nie trzeba dodawać, że kolejna osoba lub osoby, które próbują określać, jak ma funkcjonować ten związek, zdecydowanie mu nie służą. Związek Ariety po ponad dwudziestu latach skończył się rozwodem. Jednak problem nadmiernego udziału w nim teściowej i teścia istniał praktycznie od pierwszego dnia. - Na pewno nie czułam, że jesteśmy w tym związku sami - mówi kobieta. - Mąż dzwonił do rodziców po kilka razy dziennie właściwie z każdą sprawą. Gdy zdarzył się jakikolwiek najdrobniejsi , 17 szy kłopot - na przykład przepaliła się żarówka w lodówce, nie siadaliśmy i nie rozmawialiśmy, tylko mąż chwytał za telefon i dzwonił do rodziców z pytaniem, gdzie można kupić taką żarówkę. Nieraz zdarzało się, że któreś z teściów jechało tę żarówkę kupić „bo wy jesteście tacy zapracowani". Tak było z każdą sprawą. Najpierw byłam zła na nich, że we wszystko się wtrącają, później na męża, że na to pozwala. To z pewnością nie służyło związkowi. Ale przyczyn rozwodu było więcej i jak zawsze w takich sytuacjach wina leży po obu stronach. Magdalena Cieślik podkreśla, że telefony do rodziców przy każdej okazji nie biorą się znikąd. - To po prostu oznacza, że więź między małżonkami jest zbyt słaba, by wspólnie rozwiązywać problemy - mówi. - Jeśli relacja jest silna -w pierwszym odnichii źwra--o\ i njl rAcA camy się do partnera i z nim próbujemy znaleźć rozwiązanie. Ewentualnie wspólnie decydujemy, by poszukać wsparcia gdzie indziej. Czy gdy dzieje się inaczej, związek skazany jest na porażkę? - Oczywiście, że nie-twierdzi Cieślik. - Ale trzeba nad nim pracować. Arieta w pewnym momencie związku namówiła męża na terapię małżeńską. - Chłopcy byli mali, więc bardzo mi zależało, żeby małżeństwo utrzymać, a sytuacja była dla mnie wtedy prawie nie do wytrzymania - mówi. -Znaleźliśmy terapeutę, zresztą nietaniego, umówiliśmy się na pierwszą wizytę, poszliśmy i... na tym się skończyło. W czasie cotygodniowego niedzielnego obiadu z teściami zostało ustalone, że terapeuta się nie zna i jak się kochamy, to przecież zdołamy się dogadać. Dlaczego terapeuta by^ nieodpowiedni? Bo pierwszym jego zaleceniem było drastyczne ograniczenie kontaktów z teściami, bodaj do jednego telefonu raz na tydzień. Zostaliśmy razem jeszcze kilkanaście lat. Ale nie zaczęło dziać się lepiej -wspomina kobieta. Bywa, że synowa, wchodząc do nowej rodziny, napotyka na falę krytyki i niechęć. Niekiedy teściowa próbuje udowodnić, że i tak ona decyduje o wszystkim. Niewypowiedziane „żon można mieć wiele, matkę ma się jedną" sprowadza się do wzywania syna na pomoc w każdej najdrobniejszej sprawie, telefonów z pytaniem, co było na obiad i wielu podobnych. Co wtedy? - Na pewno nie można dać się wciągnąć w grę „moje na wierzchu" - doradza Magdalena Cieślik. - Natomiast trzeba porozmawiać z partnerem i wspólnie zastanowić się, jak odnaleźć się w takiej sytuacji, gdzie wyznaczyć granice i jak ich bronić. Nie sposób zaprzeczyć, że to wielki test dojrzałości mężczyzny - podkreśla i dodaje. -Gdy teściowa zajdzie za skórę, dobrze przypomnieć sobie także, że dzięki niej istnieje człowiek, którego kochamy. I zachować spokój. WARTO WIEDZIEĆ □OWA TO NIE JIEKRA,ALE IflĘTUJĄOBIE Dziś teściową nazywa się po prostu matkę współmałżonka. W staropolszczyźnie funkcjonowały oddzielne pojęcia na określenie matki męża i matki żony. Teściową była jedynie matka żony. Matka męża nosiła miano świekry. Obie jednak obchodzą swoje święto 5 marca. Nie ma pełnej jasności co do jego pochodzenia, w latach 30. ubiegłego stulecia w USA - inicjatorem miał być dziennikarz lokalnej gazety z Teksasu, inni twierdzą, że Dzień Teściowej zainicjowano w latach 80. XX wieku we Francji. i? ri rrvir ,.vń*V *'■!■ *■ 'v V ^ iT - - \ r:ikŁ • ~i"ł . a Udb ' MSZm-m Wat- ii | alP* .f| 2* ozr Śledzie można podać na wiele rć rolmopsy, sałatkę śledziową, śledź przepis, choć nie ma nic wspólnego z J< 'K )osobow, spróbuj w oleju oraz śl« onią, zrobił w Pol; Sałatka ze śledzi, cebuli I jabłek Składnia: dwa płaty marynowanych śledzi (jeśli ktoś nie lubi marynowanych, może zastąpić je solonymi) duża cebula dwa winne jabłka szczypta pieprzu czarnego dwie łyżeczki oliwy kflka kropfi soku z cytryny Z filetów zdejmujemy skórę, następnie kroimy je w dość cienkie paski (jeśli wybierzemy śledzie solone, musimy je wcześniej wymoczyć). Cebulę i jabłko kroimy w kostkę (jabłko możemy zetrzeć na tarce o grubych oczkach). Dodajemy oliwę, kilka kropli soku z cytryny, mieszamy i doprawiamy do smaku. Sałatka ze śledri, buraczków i korniszonów Składniki:_ 4 średniej wielkości czerwone buraki duża cebula 2 płaty śledziowe marynowane 2 łyżki majonezu 4 korniszony pieprz świeżo mielony sól Gotujemy buraki, kiedy będą miękkie, zdejmujemy z ognia, studzimy, obieramy i kroimy w kostkę (możemy zetrzeć na tarce o grubych oczkach). Cebulę i ogórki kroimy w drobną kosteczkę. Płaty śledziowe kroimy w dość cienkie paski. Buraczki, śledzie, cebulę i korniszony mieszamy z majonezem, na koniec sałatkę doprawiamy solą i pieprzem. Śledzie w buraczkach wstawiamy co najmniej na godzinę do lodówki. Klasyczne rolmopsy z solonych śledzi Składniki: 8 solonych śledzi duża cebula 8 korniszonów 60 gfrancuskicj musztardy 6 cytryn Rstek bobkowy,kfflca ziaren pieprzuiziełaangieł- 30gkaparów Wymoczone śledzie przecinamy na pół, odkładamy mlecze i wyjmujemy ości. Siekamy połowę cebuli i korniszony, mieszamy i doprawiamy pieprzem. Wewnętrzną stronę śledzi smarujemy musztardą francuską. Nakładamy nadzienie, zwijamy w rulonik, spinamy wykałaczką i układamy w słoju. Mlecz przecieramy przez sitko, gotujemy sok cytrynowy pół na pół z wodą, do zalewy dodajemy listek bobkowy, pieprz, ziele angielskie i poszatkowaną połowę cebuli. Kiedy zalewa wystygnie, mieszamy ją z przetartymi mleczami oraz kaparami i zalewamy nią śledzie. Przepis z książki Mańi Disslowej „Jak gotować" (wydanie z roku 1930) Śledź pojapońsku w dwóch odsłonach Składniki: 6 solonych filetów śledziowych (matiasów) 6 jajek ugotowanych na twardo kilka łyżek groszku konserwowanego. 3-4 ogórki kiszone duże. winne jabłko czerwona cebula kilka łyżek majonezu kilka łyżek śmietany pół łyżeczki musztardy francuskiej (z całymi ziarnami gorczycy) pieprz, szczypta cukru Sposób pierwszy Filety moczymy w wodzie (można w mleku) najlepiej przez całą noc. Wymoczone kroimy na pół. Jajka kroimy na pół. Cebulę kroimy na solidne półtalarki, a ogórki na grube plastry. Jabłko (bez gniazd nasiennych) kroimy w kostkę. Łączymy majonez, śmietanę i musztardę (sos powinien być gęsty), doprawiamy pieprzem i cukrem. Na półmisku układamy plaster ogórka kiszonego, na tym półplasterek cebuli, połówkę jajka, całość nakrywamy połówką fileta (możemy połączyć całość wykałaczką). Tak przygotowane śledzie polewamy sosem i posypujemy groszkiem i jabłkiem. Sposób drugi Wymoczone śledzie kroimy w ukośne kawałki, jajka na ćwiartki, cebulę, ogórki kiszone i jabłko w drobną kostkę. Wszystkie składniki wrzucamy do salaterki i dodajemy groszek konserwowy. Przygotowujemy sos (patrz wyżej), dodajemy do salaterki i mieszamy. Śledzie wstawiamy na kilka godzin do lodówki, by się ..przegryzły". Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 rodzinny 09 Kilka pomysłów na wykorzystanie ikry i mlecza z solonych śledzi Trafiliśmy w śledziach na ikrę i mlecz. Co z nimi zrobić? Na pewno nie wyrzucać. Najprostszym sposobem wykorzystania jest dołożenie do słoika, do którego nakładamy przygotowywane właśnie śledzie woleju. Możemy z nich zrobić także smaczną sałatkę. Potrzebne nam będą: 4 ikry, 4 mlecze, cebula, winne jabłko, oliwa z oliwek (może być olej), pieprz i kilka kropel soku z cytryny (można z tego dodatku zrezygnować). Wymoczoną ikrę i mlecze kroimy na średnie kawałki, dodajemy cebulę pokrojoną w półtalarki i winne (koniecznie) jabłko, pokrojone w słupki. Sałatkę skrapiamy oliwą lub olejem, sokiem z cytryny i doprawiamy pieprzem do smaku. Dobrym pomysłem jest przygotowanie pasty z ikrą. Potrzebne nam będą: 2 jajka ugotowane na twardo i posiekane, łyżka gęstej śmietany, 2 cebule, 200 g solonej i wymoczonej ikry, łyżka tartej bułki, łyżka oliwy, sok z cytryny i garść nat-ki z pietruszki. Zaczynamy od starcia cebuli na tarce o drobnych oczkach. Następnie cebulę ucieramy ze śmietaną, ikrą i tartą bułką. Do tak przygotowanej masy dodajemy stopniowo (cały czas ucierając) sok z cytryny i oliwę. Na koniec dodajemy jajka, posiekaną natkę pietruszki i doprawiamy do smaku pieprzem. I jeszcze prosta pasta z ikry i mlecza. Przepis znalazłam w intemecie (na stronie gotuj-sam.blogspot.com) i nie da się ukryć, że przypadł mi do gustu. Do przygotowania pasty potrzebne są: 3 ikry, 2 mlecze, 3 łyżki koncentratu pomidorowego, 3 łyżki startego żółtego sera, łyżka oleju roślinnego, papryka słodka i ostra do smaku. Ikrę i mlecze moczymy 12 godzin w mleku, obieramy z błon i rozdrabniamy. Dodajemy koncentrat, olej i dokładnie mieszamy. Na koniec doprawiamy do smaku ostrą i słodką papryką. Moim zdaniem pasta świetnie smakuje, również jeśli zrezygnujemy z żółtego sera, chan) • ' - ych stołach gości jako pn ) choć trzeba włożyć w jegc ę wysiłku, smakuje wyśmienicie. Zapra ^73 JZ_U Tatar ze śledzia w zielonej wstędze z ogórka Składniki:__ 400g matiasów 100 g cebuli 2jąjka 100 g zielonego ogórka 50 g rzodkiewki 50gpumpernikla 40 g szczypiorku czarny pieprz Śledzia kroimy w drobną kostkę (ale w żadnym wypadku nie mielimy!). Do pokrojonych śledzi dodajemy poszatkowaną w drobną kostkę cebulkę, pokrojony drobno szczypiorek i ugotowane białko z jajek. Masę śledziową mieszamy, przyprawiamy pieprzem i formujemy w ausztacherze. Owijamy cienkim (choć szerokim) paskiem ogórka i dekorujemy rzodkiewką. Podajemy z pumperniklem. PS Do przygotowania tatara ze śledzia przyda nam się ausztacher, czyli pierścień kucharsko-cukierniczy (najlepiej okrągły). W nim formujemy bowiem przygotowanego wcześniej tatara. Przepis Grzegorza Pomietło, szefa kuchni Art Restauracji Tatar ze śledzia w pieczonych ziemniakach Składniki;_ SOOgmatiasów 150 ogórków kiszonych 150gmaryno%vanydi grzybków 2cebt4e sól pieprz 2łyżkio6wy 4duże ziemniaki Matiasy płuczemy dokładnie pod zimną, bieżącą wodą (możemy je wymoczyć przez 1-2 godziny). Teraz kroimy w drobną kostkę śledzie, ogórki, grzyby, cebulę. Dodajemy oliwę i mieszamy dokładnie. Na koniec doprawiamy pieprzem do smaku. Tatara odstawiamy do lodówki, żeby się przegryzł i zabieramy się za ziemniaki. Szorujemy je dokładnie (nie obieramy), przekrawamy na pół w poprzek, zawijamy w folię do pieczenia i pieczemy. Kiedy ziemniaki są miękkie, wyjmujemy je z piekarnika, odwijamy z folii, wydrążamy część miąższu i w to miejsce nakładamy farsz. Rybny kapuśniak z karpiem Składniki: 3 matiasy pół winnego jabłka 4 korniszony 6 marynowanych pieczarek mała czerwona cebula 4 suszone pomidory w oleju łyżka oliwy lub oleju (może być z pomidorów) łyżeczka soku z limonki pieprz bułka paryska koperek do dekoracji Śledzie płuczemy dokładnie pod zimną, bieżącą wodą (możemy je wymoczyć przezl-2godziny). Wszystkie składniki kroimy wniewielką kostkę. Skrapiamy sokiem zlimonki, dodajemy oliwę, doprawiamy do smaku pieprzem i mieszamy. Odstawiamy wchłodnemiejsce, by się przegryzł. Bułkę paryską kroimy w cieniutkie plasterki. Za pomocą ausztachera formujemy tatara na bułce. Dekorujemy koperkiem. WARTO WIED7KĆ Jeśli mamy sporo czasu i samozaparcia, najlepiej kupić całe śledzie (kiedyś nazywano je „śledziami z beczki"). Zaczynamy od namoczenia śledzi w zimnej wodzie - musimy przecież pozbyć się z nich soli. Jak długo powinny leżeć w wodzie? Całe śledzie co najmniej 12-18 godzin (wodę musimy co najmniej dwukrotnie wymienić). Niektóre gospodynie dodatkowo moczą śledzie w mleku, by nadać im delikatniejszy smak. Im dłużej moczymy śledzie, tym mniej soli zawierają. Teraz przechodzimy do operacji, która przysparza nam najwięcej problemów -patroszenia i filetowania. Zaczynamy od rozcięcia brzuszków i wyjęcia wszystkich śledziowych „wątpi" (uwaga, wśród nich mogą być ikry lub mlecze, tych nie wyrzucamy!). Teraz przecinamy je na pół, wyjmujemy ości i główną płetwę grzbietową. Jeśli nie zamierzamy marynować śledzi, zdejmujemy z nich skórę (zaczynając od głowy). Nie ma siły, w filetach zostało trochę małych ości, co zrobić, żeby się ich pozbyć? Moja babcia miała na to swój patent -skrapiała obficie filety cytryną, która miała owe ości zmiękczyć i odstawiała na noc w chłodne miejsce. Nie chcecie się bawić w czyszczenie i filetowanie solonych śledzi? Nie ma sprawy, można przecież kupić gotowe filety. Jednak i je należy moczyć w zimnej wodzie (co najmniej dwie godziny). Najkrócej moczymy matiasy, niektórzy myją je tylko solidnie pod bieżącą zimną wodą. Tę opcję mogą także stosować ci, którzy uwielbiają ikrę. Można ją czasem kupić w sklepach rybnych (lub na stoiskach rybnych), widziałam także soloną ikrę na aukcjach internetowych. Co zrobić, żeby wszystkie sztućce i naczynia nie przeszły zapachem śledzi. Moja babcia miała specjalną, śledziową zastawę (plastikową), którą przed solidnym myciem płukała pod zimną wodą. Kiedy na śledzika przychodzili goście i nie wypadało podać i r Rdzenia na plastikowym talerz.. myła talerze i sztućce pod bieżącą, zimn. odą, a następnie nacierała je plastei n cytryny. 10 rodzinny kuchnia Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 ■ <' . , Ciasta i ciasteczka na ostatki muszą być tłuste i słodkie Ftepisy Hanna Wieczorek Tłusty czwartek już za nami, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by poczęstować gości faworkami różami karnawałowymi czy serowymi oponkami. Teraz przepisy. Zaczynamy od amerykańskich doughnuts. Składnio_ 40 drożdży złyżką cukru. 500 g mąki pszennej, szklanka ciepłego mleka, 4 łyżki ciepłej wo- Zabawa bez słodyczy? To niemożliwe! Ciasta i ciastka na ostatki powinny być oczywiście tłuste dy. 4 łyżki masła. 3 żółtka, 60 g cukru, szczypta soli. olej do głębokiego smażenia, lukier, kolorowa posypka do dekoracji Drożdże zalewamy ciepłą wodą, mieszamy z łyżką cukru i odstawiamy w ciepłe miejsce na 10 min. Mikserem mieszamy w misce wszystkie skład-nilti: mąkę, cukier, mleko, masło, żółtka, sól i drożdże, szczyptę soli, aż powstanie jednolita masa. Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia, następnie wałkujemy je na grubość centymetra i wycinamy większe kółka szklanką, w każdym wycinamy mniej -sze kółko kieliszkiem. Pączki odstawiamy do wyrośnięcia. Następnie smażymy na rozgrzanym oleju po kilka minut z obu stron. Usmażone odsączmy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Pączki smarujemy lukrem i dekorujemy posypką. Teraz churros - hiszpańskie pączki. SkfacMti: _ 250ml mleka, 50 g masła. 2 łyż-ki cukru, szczypta soli, 190 g mąki. 4 jajka Mleko gotujemy z masłem, cukrem i solą. Dodajemy mąkę, ucieramy ciasto drewnianą łyżką, aż powstanie gładka, odchodząca od brzegów garnka masa. Zdejmujemy ciasto z ognia, kiedy przestygnie, dodajemyp^ jednym jajku i miksujemy do po- łączenia się składników w gładkie, jednolite ciasto. Przekładamy je do rękawa cukierniczego i wyciskamy kawałki ciasta o długości 8 -10 cm ((można je odcinać nożyczkami). Rozgrzewamy tłuszcz i smażymy churros na złoty kolor (około 2 minut). Pączki wyjmujemy łyżką ce-dzakową i odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. I jeszcze przepis na oponki serowe. Sktadngd;_ 500g sera półtłustego.500g mąki pszennej. 100 g cukru. 4. żółtka, łyżeczka sody oczyszczonej, łyżeczka octu. 250 ml kwaśnej śmietany Ser przeciskamy przez praskę (możemy zmielić). Przesiewamy mąkę na stolnicę, dodajemy ser, cukry, żółtka, sodę, ocet i śmietanę i zagniatamy ciasto. Gotowe ciasto wałkujemy na placek o grubości jednego centymetra. Szklanką wykrawamy z ciasta duże kółka, a w nich kieliszkiem mniejsze kółko. Oponki smażymy z obu stron na złoty kolor na rozgrzanym oleju. Gotowe wyjmujemy łyżką ce-dzakową i odkładamy na papierowy ręcznik, by ociekły z tłuszczu. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. ; je??c£ę pęzfpis^ia różę karnawałowe. Składniki: 300g mąki pszennej, 6 żółtek, łyżka spirytusu. pół łyżeczki cukru, pół łyżeczki soli. 5 łyżek gęstej śmietany, olej do smażenia, cukier puder do posypania, dżem lub wiśnie z konfitury Przesiewamy mąkę, mieszamy ją cukrem oraz solą, dodajemy spirytus, śmietanę i żółtka. Wyrabiamy ciasto na gładką, jednolitą masę. W wielu przepisach ciasto po wyrobieniu należy „wybić" - położyć na stolnicy lub blacie i przez kwadrans wybijać drewnianym wałkiem (kiedy się rozpłaszczy, ponownie zawinąć w kulę i nadal wybijać). Ciasto wałkujemy na kilka cienkich placków (gotowe przykrywamy, by nie wyschły). Kiedy placki są gotowe wycinamy z nich kółka różnych rozmiarów (na jedną różę trzeba 3-5 kółek). Każde kółko nacinamy w kilku miejscach i sklejamy 3-5 krążków od najmniejszego do największego. Mocno naciskamy palcem na środku, by się zlepiły. Róże smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor (wkładamy najmniejszym krążkiem do dołu). Wyjmujemy łyżką cedzakową i osączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Gdy ostygną, róże karnawałowe posypujemy cukrem pudrem, a na środku każdej róży nąkł^dap^ytęoęhę {Jżąrpi} lub wiśnię ż konfitury. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 rodzinny moda || ELEGANCKO ORYGINALNIE BIŻUTERIA JEST JAK OPOWIEŚĆ Projektanci, tworząc pierścionki, bransolety i naszyjniki, oprócz srebra korzystają też z mosiądzu, stali, a także żywicy Jolanta Gazda i jej jakby „wydziergana" na szydełku biżuteria . ., • . *V •' • -> ¥■** >/: II AwiB C Moda Magdalena Baranowska-Szczepańska m.baranowska@glos.com ajpopulamiej-szym kruszcem wśród twórców biżuterii jest srebro -pozłacane lub oksydowane. Okazuje się jednak, że coraz popularniejsze stają się także mosiądz i stal. Panie lubią oryginalne wzory i chcą się wyróżniać. Coraz większą popularnością cieszą się więc autorskie kolekcje. Każda kolekcja powstająca w pracowni artysty to odrębna historia, której opowiedzenie przenosi do innego, nieznanego dotąd wymiaru. Wśród tych najbardziej nieoczywistych można spotkać twórczość Jolanty Gazdy, niedoszłego matematyka, kostiumografa-charakteryza-tora na urlopie oraz poszukiwacza ciekawych form złotniczych. Jej biżuteria to niezwykle misterna praca „wydziergana"4 na szydełku.* Każ- - dy element to dziesiątki, czasem nawet setki metrów srebrnego drutu, okraszonego wieloma godzinami wyplatania. W świecie projektantów biżuterii jest sporo różnego rodzaju tworzyw, kompozytów, żywic, które, jak w przypadku Marcina Tymińskiego, poddawane są niezwykle pracochłonnej obróbce, stanowiąc finalnie przykłady małych form rzeźbiarskich. Kobiety lubią oryginalne wzory, chcą się wyróż-- hiać. a a 5q ob jr iofor mvii Kolekcją szczególną, bo z odciśniętymi liniami papilarnymi artystów, jest „Skin to Skin", która wyszła z pracowni Motyle i w pełni oddaje wrażliwość twórców. Kolekcję budują naszyjniki, pierścionki, bransolety i kolczyki z kryształami zaprojektowanymi przez Jeana-Paula Gaultiera dla firmy Swarovski. Daria Siwiak z kolei poprzez swoją biżuterię przenosi nas do świata architektury i pnących się w górę drapaczy chmur Manhattanu. Niezwy- kle charakterystyczna jest również twórczość mistrza złotnictwa-Jacka Byczewskiego, który w niezwykle prostych, momentami surowych formach, łączy stal i złoto. Znakiem rozpoznawczym kolejnej projektantki - Doroty Tomaszewskiej - jest kolekcja biżuterii inspirowana dziełami katalońskiego malarza Joana Miro. Ręcznie wykonana minimalistyczna i nowoczesna biżuteria cieszy się uznaniem i rosnącą popularnością zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jacek Ostrowski odważnie eksperymentuje z tworzywami. Jest autorem awangardowej kolekcji „Twoje kolory", dedykowanej odważnym kobietom, które lubią przyciągać swoją uwagę ekstrawagancją i eleganckim stylem. Kolekcja cieszy się popularnością na całym świecie, o czym może świadczyć pojawienie się pierścionka Big Ring w sesji zdjęciowej dla niemieckiej edycji magazynu „Vogue". Zdjęcia z kolekcji galerii Yes y 4rJs i > i * i DWA KOLORY Autorką tego dwukolorowego zestawu jest Afeksa ndra Przybysz Jacek Byczewski jest autorem tej odważnej bransolety Stylowa bransoleta i naszyjnik autorstwa Małgorzaty Mieleszko-szki f 12 rodzinny zwierzęta Glos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 2-3.03.2019 ZDROWIE Higiena psa. Jak usunąć zapach moczu z dywanu, gdy nie zdążymy wyjść z psem na spacer Nasikanie w domu zdarza się nawet najbardziej ułożonemu psu. Po pewnym czasie mocz wyschnie, ale zapach, niestety, zostanie. Warto więc być przygotowanym na takie sytuacje. Jednym ze sposobów jest przygotowanie papki z sody oczyszczonej i wody. Przygotowaną mieszaninę wcieramy w miejsce, gdzie znajdował się mocz. Całość zmywamy octem, wycieramy wilgoć i powtarzamy procedurę jeszcze raz, a na koniec przecieramy wodą. Dobrze działa również płyn do płukania ust - rozcieńczamy go z wodą i przemywamy zabrudzone miejsce. Można także zastosować amoniak i mydło (taką samą ilość amoniaku i mydła, i rozpuszczamy w wodzie i przecieramy). Skuteczna jest też woda utleniona, ale zachowajmy ostrożność, bo może uszkodzić niektóre tkaniny. Po użyciu można przeczyścić dywan zwykłym środkiem. IWW M ***** mmm ..... Hodowla Króliki. Jak uspokoić króliczka szalejącego nocą? Króliki to zwierzęta aktywne nocą, wieczorem zaczynają domagać się wypuszczenia z klatki i zabawy. Czasami gryzienie i drapanie w klatkę może być też spowodowane brakiem wody lub pożywienia. Co robić, by zminimalizować te zachowania? - Wypuszczaj królika na kilka godzin w ciągu dnia z klatki, aby mógł swobodnie kicać. Dobrze jest wypuszczać go również późnym wieczorem, na 2-3 godziny przed zaśnięciem. Przez kolejne kilka go- dzin będzie zmęczony i możliwe, że nie będzie nas budzić. - Przykrywaj klatkę na noc kocem. Dzięki temu królik będzie mieć ciszej i nie będzie go rozpraszało to, co zobaczy poza klatką. Gdy nie będzie widzieć ludzi, to zrezygnuje z drapania i gryzienia prętów. - Jeśli masz puste ogrzewane pomieszczenie, możesz tam przenosić na noc królika - z klatką, aby w razie czego mógł do niej wejść (nie powinno być tam żadnych kabli elektrycznych). V .v X nit It i Koszatniczka - malutki pupil, który skradnie serce dziecka Koszatniczka w domowych w« zwierzątko bardzo towarzyskie i c i żyje do 8 lat sie uczyc Ogon koszatniczki jest bardzo charakterystyczny i - uwaga - bardzo łatwo go oderwać! Znierzęta u domu Małgorzata Romanowska redakcja@prasa.gda.pl Koszatniczka to ulubione zwierzątko dzieci i nastolatków. oszatniczka, coraz popularniejsze domowe zwierzątko, do Europy dotarła z Chile. Tam żyją one na otwartych przestrzeniach i wydrążają pod ziemią skomplikowane systemy korytarzy. Ta, która żyje w domu, wymaga odpowiednich warunków. Przede wszystkim -w warunkach naturalnych żyją w grupach, dlatego koszatniczki dobrze jest kupować w parach. Koszatniczka, podobnie jak inne gryzonie, w naturalnych warunkach żyje stosunkowo krótko - do 4 lat. Domowe koszatniczki mogą dożyć od 5 do nawet 8 lat. Koszatniczka nie jest dużym zwierzątkiem - waży 170-300 g, długość jej ciała wynosi średnio 12,5-19,5 cm, a ogon daje dodatkowe 10,5-16,5 cm. Ogon jest bardzo U, charakterystyczny - jest po- kryty szczeciniastą czarną sierścią, na końcu nieco dłuższą w formie pędzelka. Warto wiedzieć, że ogon koszatni-czek to bardzo delikatna część jej ciała, bo nawet małe pociągnięcie lub szarpnięcie może doprowadzić do jego oderwania. W naturze umożliwia to szybką ucieczkę przed drapieżnikiem łapiącym je za ogon. Urwany ogon sam się amputuje, ale nigdy już nie odrasta. Koszatniczki domowe bardzo lubią skakać, wspinać się oraz gryźć. Z tego względu potrzebują dużo miejsca i odpowiednich drewnianych „zabawek" do ścierania ząbków. Ich instynkt gryzienia jest na tyle silny, że mogą przegryźć plastikowe elementy klatki. Dlatego klatka dla koszatniczki powinna być metalowa. Dobrym wyborem będzie terrarium - wytrzyma skrobanie i gryzienie, większość z nich ma dodatkowo przesuwany front, dzięki czemu czyszczenie ich wnętrz czy karmienie zwierząt jest proste. Jeśli natomiast wybierzemy akwarium, musi być od góry zakryte - najlepiej metalową Jclatką, aroeszybą, by zwierzątko z niego nie uciekło. Minimalne wymiary terrarium/klatki dla dwóch koszatniczek powinny wynosić 8ox 40x40 cm. W przeciwieństwie do innych gryzoni koszatniczki chętnie przebywają na bezpośrednim słońcu, nie znoszą natomiast przeciągów i dużego hałasu. Klatkę można ustawić w ogólnodostępnym miejscu, np. w salonie czy pokoju dziennym, byle nie było tam przeciągów. Zdecydowanie najistotniejszymi przyborami w klatce koszatniczek są grube gałęzie do spacerowania i obgryzania oraz kamienie do ostrzenia pazurków. Ważne są też domki do spania, które przy okazji służą jako punkty widokowe - byle nie były drewniane, bo zwierzę je zniszczy! Koszatniczki uwielbiają piaskowe kąpiele. Kilka razy w tygodniu trzeba umieszczać w klatce wanienkę ze specjalnym suchym piaskiem, aby mogły się w nim tarzać. Warto wiedzieć, że koszatniczki są bardzo komunikatywne. Porozumiewają się za pomocą odgłosów, gestów, znaczą też jteren moczem.,; ^ 1* /., „ PRAKTYCZNE PORADY Koszatniczka to roślinożerca 0 bardzo wrażliwym żołądku. W warunkach domowych potrzeba jej dużo traw Co je koszatniczka? Koszatniczki są roślinożer-cami. Żywią się przeważnie trawami, liśćmi, ziołami oraz korą wybranych krzewów lub drzew. W sklepach zoologicznych można kupić specjalny pokarm dla koszatniczek, ale zrobienie mieszanki samodzielnie nie jest trudne. Można do tego wykorzystać pokarm dla świnek morskich 1 chomików syryjskich w stosunku odpowiednio 2:1. Trzeba pamiętać, że koszatniczki mają bardzo wrażliwe żołądki. W naturalnym środowisku koszatniczki odżywiają się przede wszystkim trawami i korą. Dlatego właśnie siano najlepiej odpowiada ich naturalnemu pożywieniu i zawsze muszą mieć je w klatce. Jednocześnie siano służy jako materiał pod budowę gniazd. Można podawać koszatniczkom owoce, takie jak jabłka, banany czy jagody, jednak w naprawdę niewielkich ilościach, gdyż gryzonie te uchodzą za podatne na cukrzycę. W zdecydowanie większych ilościach można podawać im za to warzywa, które nie szkodzą, gdyż nie zawierają fruktozy: marchew, kalafior, ogórek czy sałata nadadzą się idealnie. Gałęzi do gryzienia (wyłącznie drewno twarde, np. drzew owocowych, buków, brzóz czy leszczyn) nigdy nie zbieraj w pobliżu ruchliwych ulic. By zaspokoić potrzebę gryzienia, wykorzystać można specjalne kolby do chrupania lub twardy, suchy chleb. Mogą być też świeże gałązki - kora to jeden z najbardziej ulubionych przysmaków. Poza tym w bardzo niewielkich ilościach możesz podawać koszatniczkom rodzynki oraz suszone owoce dzikiej róży., Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 rodzinny ten 13 PstepmMetrt} Dorota Abramowicz d.abramowiG(5)prasa.gda.pl O tym. dlaczego pies ucieka, gdzie i kiedy właściciele mogli popełnić błędy oraz jak je można naprawić, by waga -bunda na czterech łapach zaczął trzymać się swego opiekuna-rozmawiamy z Miriam Gołębiewską, behawiorystką zwierząt i trenerem psów. Draka nasz sznaucer średni, ma skłonność do ucieczek-piszą państwo Ewa i Szymon.-Wystarczy niedomknięta hrtka lub dziura wptocie. by wyruszył na zwiedzanie okolicy. Na spacerze boimy się go spuszczać ze smyczy, bo zaraz rusza wwybranym przez siebie kierunku, wcale się na nas nie oglądając. Zawsze po jakimś czasie wraca, ale kosztuje nas to wiele nerwówL Na najbliższe letnie wakacje zostaliśmy zaproszeni do domku znajomych na Mazurach, ale boimy się. że pies dopiero tam poczuje wolność. Co możnaztym problemem zrobić? Zanim spróbuję odpowiedzieć, co zrobić z tym problemem, zatrzymam się nad inną ważną kwestią: dlaczego Drako tak się zachowuje? Generalnie najczęściej jest to kwestia błędnego wychowywania psa od początku pobytu w domu. Nie ma psów z natury wolność miłujących? Rzeczywiście są takie czworonogi, które z natury mają większą skłonność do zaspokajania psich potrzeb, takich jak węszenie, polowanie, ganianie za zapachami itd., ale o tym powinniśmy wiedzieć już na początku, na podstawie jego zachowania. Wówczas należy go odpowiednio wychować. Czyli jak? Przede wszystkim jak najczęściej chodzimy z nim bez smyczy. I ćwiczymy, że warto trzymać się człowieka. Pies musi zrozumieć, że właściciel jest ważnym i wyjątkowo ciekawym elementem spaceru. To nie tylko ktoś przyczepiony do smyczy, z której można się zerwać, by poznać świat, ale ktoś, kto może ze zwierzakiem ten świat poznawać. To są właściwe podstawy wychowania szczeniaka, którego uczymy przywołania i reakcji na innych. Wiele osób - ku mojemu zdumieniu - dziwi się, że kiedy puszczam wolno szczeniaki, to one nie odbiegają. Często wychodzę z całym miotem (maluchami w wieku od piątego do ósmego tygodnia życia) na spacer. Chodzimy sobie po łąkach, czasami do lasu i szczeniaki biegają wokół mnie. Uczą się, wanie, pod kontrolą, okolicy, węszenie w odległych zakamarkach. W zależności od charakteru psa dołączamy do tego zabawę z piłką lub szarpakiem. Przy okazji poprawiamy nasze relacje z psem. Wiadomo, że jeśli zwierzak nie przybiega na zawołanie człowieka, ma go zwyczajnie w nosie. I po pewnym czasie, gdy wyczerpiemy już wszystkie te elementy, odpinamy uciekiniera z linki i na zagrodzonym terenie uczymy go przyjścia na przywołanie. Potem na spacerze, jeśli nie ma zbyt dużo rozproszeń, powtarzamy szkolenie. Rozproszeń? Kiedy odepniemy linkę na plaży, gdzie jest pełno ludzi, psów, atrakcji, ryzykujemy, że pies gdzieś pobiegnie. Wówczas narażamy się na porażkę i regres w szkoleniu. Jeśli pies Pies. który ma szansę wybiegać się na spacerze. zostaje w domu PSI WAGABUNDA RUSZA W ŚWIAT To, co niektórzy nazywają ucieczką, jest jedynie sytuacją, w której zwierzę nie chce być z człowiekiem mówi Miriam Gołębiewska, psia behawiorystka. - Psy, które chodzą wyłącznie na smyczy, mają dużo niezaspokojonych potrzeb że trzeba nadążać za opiekunem, a jeśli któregoś zainteresuje jakiś zapach, ja nie zaczekam. I to pies musi pilnować człowieka. Nie boi się pani. że taki maluch zgubi się w lesie? Dlaczego ma się zgubić? Pies nie jest głupim zwierzęciem, nie odbiegnie, bo ma instynkt wykształcony przez tysiące lat. Ucieczka nie jest w ich naturze. Proszę to powiedzieć właścicielom Drako... To, co niektórzy ludzie nazywają ucieczką, jest jedynie sytuacją, w której pies nie chce być z człowiekiem, tylko gdzie indziej. Mały szczeniak zawsze trzyma się blisko człowieka, grupy pozostałych szczeniąt. Nie jest na tyle sprawny, by daleko odbiegać. Pies, jako gatunek, ma nata- ralną potrzebę podążania za człowiekiem. I jeśli ktoś wychował sobie uciekiniera, to znaczy, że nie wykorzystał we właściwym momencie psiego instynktu. Jednak chodzenieztakim uciekinierem bez smyczy wiąże się z poważnym ryzykiem. Sytuacja robi się patowa. Psy, które bardzo dużo albo wręcz wyłącznie chodzą na smyczy, mają bardzo dużo niezaspokojonych potrzeb. Kiedy ich frustracja z tego powodu zaczyna narastać, pojawiają się poważne problemy. I wystarczy, że smycz wysunie się nam z (Koni, ktoś zostawi niedomkniętą furtkę lub uchylone drzwi, a wówczas zwierzak rusza zapokajać te wszystkie potrzeby. Pies, który ma szansę się wybiegać i na spacerach czekają go cie* kawe przygody, widząc otwartą bramkę, zostaje w domu. To się wiąże z całym procesem wychowawczym czworonoga - im intensywniej go kontrolujemy, bardziej narzucamy, tym bardziej się będzie od nas odsuwał. Powinniśmy dać mu być psem, nie zwracając przy tym zbytniej uwagi na wszystko, co w danej chwili robi. Jeśli przy tym wszystkie jego psie potrzeby będą zaspokojone, czworonóg będzie chciał za nami podążać. I nie znaj- dzie ani powodu, ani potrzeby uciekania. Jakiś błąd zostałjednak popełniony. Co mają zrobić właściciele dorosłego wa-gabundy? Pozostaje im znaleźć dobrą - podkreślam to słowo - szkołę dla psa. Muszą pod okiem doświadczonego trenera przerobić krok po kroku relacje z psem, traktując go jak szczeniaka, którego trzeba nauczyć przywołania w różnych sytuacjach - w lesie, na plaży, przy kotach, psach, innych ludziach. Oczywiście, nauka powinna być prowadzona w warunkach uniemożliwiających ucieczkę. Czyli najlepiej na długiej lince. Dodatkowo konieczne jest wybieganie psa. Jeśli więc mamy rower, niech pobiegnie przy rowerze. Do linia przyczepiamy szelki 3 pózwalamy mu na penetro- lubi bawić się z pobratymcami i zawsze do nich pędzi, nie wybieramy parku pełnego psów na początek treningu. Naszemu uczniowi będzie za trudno, a my możemy nie sprostać atrakcyjnej konkurencji. Jak reagować, gdy pies trzy razy przybiegnie na zawołanie, a za czwartym razem nas zlekceważy? Zakładamy, że nie jest to wina psa, jedynie człowiek -trener zrobił coś nie tak. Może za długo trenowaliśmy? Albo nagroda w trzech powtórkach była zbyt słaba, monotonna? Szkoła dla psów powinna pomóc nam w zaplanowaniu treningu po wcześniejszym rozpoznaniu psa - jego charakteru i potrzeb. Niektóre zwierzęta wymagają wielu powtórek w krótkim czasie, dla innych skuteczniejsze będą krótsze cykle treningowe i zmienne nagrody. Czasami też warto popracować nad psią motywacją. Kiedy karmimy psa cały czas lub -co gorsze - karma leży non stop w misce w domu, to oferując mu w nagrodę suche biszkopciki, będziemy mieli szczęście, jeśli nas nie opluje. Psa nie można przekarmiać, a całość lub część całodziennego posiłku należy zabrać na spacer. Innym motywatorem może być zabawa lub też to, co większość psów przedkłada nad wszystko - pochwała z ust ukochanego człowieka. 14 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 * * ozno została mamą. Ale teraz tego nie żałuje AGNIESZKA DYGANT Polska aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna. Urodziła się w1973 roku. Uczyła się w LVI Liceum Ogólnokształcącym w Warszawie. W1998 roku ukończyła PW5FTviT w Łodzi. Rok wcześniej zadebiutowała na scenie teatralnej. Zdobyła II Nagrodę na XIX Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. wykonując piosenkę Agnieszki Osieckiej „Sing-Sing". W2000zagrała w nagrodzonym Fryderykiem teledysku zespołu Myslovitz „Dla ciebie". Wielką popularność przyniosły jej seriale - najpierw ..Na dobre i na złe", a potem „Niania" i „Prawo Agaty". Zdobyła dziewięć nominacji do Telekamer w kategorii .Aktorka", dwukrotnie zwyciężając i czterokrotnie zajmując drugie miejsce. Spośród jej kinowych ról trzeba wyróżnić występy w trzech częściach „Listów do M". „Botoks" i „Kobiety mafii". Dzięki komediowym talentom zyskała miano „polskiej Sandry Bulbck". Jest związana z reżyserem Patrickiem Yoką. Ma z nim syna Xawerego (ur. w 2010 roku). Paweł Gzyi statnimi czasy rzadko oglądaliśmy ją na małym i dużym ekranie. Wytłu-' maczeniebyło proste: urodziła dziecko i poświęciła się macierzyństwu. Z czasem zatęskniła jednak za aktorstwem. - Miałam potrzebę powrotu. Miałam nawet kilka dni takiego zniecierpliwienia: wszystko bardzo fajnie, jest naprawdę milutko, mały wy-karmiony i pachnący, ale gdzie jest ta cała reszta, do jasnej cholery?! - śmieje się w rozmowie z „Galą". I rzeczywiście: kilka miesięcy temu oglądaliśmy ją w „Botoksie", a teraz w obu częściach „Kobiet mafii". To Patryk Vega sprawił, że dziś z powrotem króluje na dużym ekranie. Nie żałuje jednak przerwy, jaką sobie zrobiła, aby poświęcić się swemu synowi - Xaweremu. - Wcześniej nie czułam, że chcę zostać matką. Zresztą długo nie poczułam tego tak fest. Dopiero teraz wiem, że dobrze się stało. Zdawałam sobie jednak sprawę, że to jest przedostatni, jeśli nie ostatni dzwonek - podkreśla w serwisie Hipokrates. * * ♦ Nie miała łatwego dzieciństwa. Jej tata zmarł, kiedy była w drugiej klasie szkoły podstawowej. Być może dlatego nigdy nie czuła jego braku. Bo prostu nie pamiętała, j ak to jest mieć tatę. Z ojczymem zaprzyjaźniła się jednak blisko. Szczególnie lubiła, kiedy zabierał ją na... walki bokserskie. Ta przyjaźń nie trwała jednak długo - mężczyzna zginął w wypadku samochodowym, kiedy jego pasierbica miała osiemnaście lat. Nic dziwnego, że najbliższą osobą pozostaje jej mama. - Przez całe lata była zmuszona radzić sobie sama. A u nas nigdy nie było biednie. Mama jakoś to organizo- - ii * ^ wała, że miałam ładne ubrania, a w domu były mandarynki i salami z Węgier. Ale pamiętam też jej lęk. Przez to, że została sama, miała bezustanną życiową „czujkę". Cały czas myślała o tym, że musi zabezpieczyć dzieci - podkreśla aktorka w serwisie Populada. Ponieważ mama dawała córce dużo wolności, ta nie omieszkała z niej korzystać. Kiedy była w liceum, została punkową - i śpiewała w zespole Dekolt. Nie przesadzała jednak z ekstrawagancją: na wiele lat przed obecną modą malowała sobie na powiekach „jaskółki" i nosiła skórzaną kurtkę „ramoneskę". Śpiewanie jej jednak nie wystarczało. - Dość wcześnie przejawiałam, tak zwane, predyspozycje aktorskie. Jako dziecko lubiłam się popisywać i skupiać na sobie uwagę innych. Mdlałam w szkole na zawołanie. Co było dość przydatne w dniu pisania klasówki. Zresztą korzystała na tym cała klasa, bo robiło się zamieszanie i jakoś zawsze się nam upiekło - opowiada w serwisie Rynek. ♦ ♦ ♦ Mając na względzie talenty swojej córki mama zapisała Agnieszkę do dziecięcego kółka aktorskiego prowadzonego w Warszawie przez państwo Machulskich. I szybko okazało się, że choć dziewczynka nie lubi recytować wierszy i występować na akademiach, z wielką przyjemnością wciela się w inne osoby. To oznaczało tylko jedno: po maturze Agnieszka postanowiła zdawać do szkoły aktorskiej. To był dobry wybór: dziewczyna szybko okazała się jedną z najlepszych studentek w swym roczniku. Mało tego - została nawet ministerialną stypendystką. Nic więc dziwnego, że Agnieszka skończyła szkołę z przeświadczeniem, że niebawem otworzy się przed nią wielka karie- ra aktorska w teatrze. Tymczasem rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana. - Chociaż w szkole radziłam sobie nie najgorzej, na początku nie było tak wesoło. Miałam pod górkę. Po dyplomie nie dostałam się do żadnego teatru na tzw. etat, nie otrzymałam dużej roli w filmie. Wróciłam z Łodzi do Warszawy, chodziłam na castingi, próbowałam zrobić dobre wrażenie. To były małe kroki. Aż w końcu zagrałam w „Na dobre rna złe" i wtedy trochę ruszyło -wspomina w Hipokratesie. Mając zaledwie 25 lat, Agnieszka wyszła za mąż za kolegę z roku w łódzkiej filmówce - Marcina Władyniaka. Byli ze sobą siedem lat i wystąpili razem w takich filmach, jak „Farba" i „Egoiści". Ostatecznie związek jednak się rozpadł. Zainteresowani milczeli, a złośliwi plotkowali, że Władyniak nie poradził sobie z zawodowym sukcesem żony. A stał się on Przyjaźnię się zDariąWidawską. Czasem spotyka się kogoś, z kim ci „zagra". Jedziesz z nim samochodem na wakacje i nie czujesz dyskomfortu z powodu milczenia albo pieprzenia o niczym. Wszystko odbierasz jako wartość-wyznaje aktorka udziałem Agnieszki za sprawą serialu „Niania". - Jakoś specjalnie mi ta metka „niani" nie doskwierała. Lubiłam grać tę postać, atmosferę na planie, a przede wszystkim pracę z reżyserem Jurkiem Bogajewiczem. „Niania" była dla mnie wielką przygodą. Więc na Franię Maj nie dam powiedzieć ani jednego złego słowa. Ale oczywiście cieszę się, że teraz mogę zagrać coś skrajnie innego - tłumaczy w „Gazecie Wyborczej". ♦ ♦ ♦ W telewizji Agnieszka poznała cenionego reżysera - Patricka Yokę. Mimo że jej kariera właśnie nabrała rozpędu, znalazła czas na miłość. Chociaż para nie wzięła ślubu, zamieszkała ze sobą razem. Z czasem Agnieszka i Patrick zyskali opinię jednego z najbardziej udanych związków w polskim show-biznesie. - Lubię, kiedy mężczyzna zna się na czymś, coś wie, ma własny mocny punkt widzenia. I jest niepokorny. Podoba mi się u faceta element nie-przewidywalności. On na przykład łamie rutynę dnia. Czymkolwiek. Ciekawą rozmową, której się nie spodziewałaś. Albo przyniesie ci ze sklepu coś, czego w życiu jeszcze nie jadłaś - podkreśla. Z dzieckiem się nie spieszyła - dlatego urodziła Xawerego, kiedy była tuż przed czterdziestką. Początkowo myślała, że uda jej się pogodzić pracę z macierzyństwem. Z czasem okazało się jednak, że to wcale nie takie proste. Zrezygnowała więc z występów na jakiś czas. Ostatecznie wróciła jednak do pracy -a w wychowaniu syna pomaga jej mama. - Niedawno syn mi opowiedział, że babcię musieli ściągać z drabinek na szkolnym placu zabaw, tak się zaangażowała w fikołki. Mama jest bardzo otwartą osobą, chętną do podróżowania i przygód. Mam wrażenie, że tylko czeka na hasło: „Jedziemy!" - śmieje się w „Gali". Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 rodzinny 15 iABASWOIE-DZlAD SWOJE GROSZ DO GROSZA I MOŻNA POMÓC INNYM GÓRY PRZENOSIĆ ArmaCzemy-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Dzisiaj będzie poważnie. Żadnych śmieszków i hehe-szków. Te można sobie robić z facetów albo z polityki. Jednak poniżej przeczytacie o ludziach, którzy biorą życie na poważnie i trzeba im pomóc. Bo jak nie my, to kto? Otóż cztery słupskie stowarzyszenia działające na rzecz osób niepełnosprawnych intelektualnie postanowiły stworzyć Przedsiębiorstwo Społeczne. Po co? By ich podopieczni mogli pracować, zarabiać na siebie i usamodzielnić się. By nie być na garnuszku rodziców i państwa. Na obecnym rynku pracy ci młodzi i ambitni ludzie, mimo swoich chęci, nie mają szans, a dostępne dla nich (chociaż w ograniczonym zakresie z powodu małej liczby miejsc) warsztaty terapii zajęciowej to forma właśnie terapii, nie sposób na zarabianie. I to bardziej właściwa dla osób mocniej dotkniętych przez los. Na początek PS planuje otworzyć zakład poligraficzny i sklep charytatywny. Miasto Słupsk przekazało na ten cel budynek. Niestety, nie jest on dostosowany dla osób na wózkach (takowe też są w grupie, która ma w PS pracować), wymaga także innych prac remontowych. Stowarzyszenia nie dostaną na ten cel pieniędzy od PFRON-u ani z innych instytucjonalnych organizacji. Muszą prosić o pomoc nas. A ponieważ moje miejsce w tej rubryce już się kończy, resztę informacji znajdziecie obok. U Mareckiego. Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@polskapress.pl % Inicjatywę stowarzyszeń firmuje pani Zofia Stodoła, prezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Dorosłym „Przystań". To osoba, której przeróżne projekty zdarzało mi się opisywać. Godna zaufania, ciężko pracująca, zaangażowana w sprawy niepełnosprawnych. W tym projekcie podoba mi się determinacja ludzi, którzy chcą się usamodzielnić w świecie, który ciągle osoby niepełnosprawne, z problemami psychicznymi, spycha na margines. Tych przyszłych pracowników Przedsiębiorstwa Społecznego możecie poznać, wchodząc na stronę stowarzyszenia Przystań: http://przystan.firehost.pl. Chcą, żeby dać im szansę, m.in. 20-letnia Ola utalentowana muzycznie, uczestniczka programu „Jaka to melodia", 2l-letni Przemek - uzdolniony informatyk, 22-letnia Kamila, która ukończyła klasę przysposabiającą do pracy w zawodzie opiekun osoby starszej i niepełnosprawnej. Dlaczego nie znajdą zatrudnienia w zwykłych firmach? Bo mają problemy w relacjach interpersonalnych, są nadwraż-liwi, nie dadzą rady pracować w takim tempie, jak my. Jak pomóc? Wpłacając datek na subkonto Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Dorosłym PRZYSTAŃ - lidera porozumienia: Alior Bank, konto nr: 882490 0005 0000 4600 1629 8237; wrzucając go do puszek wystawionych w Galerii Podkowa i sklepach SPOŁEM w Słupsku, wchodząc na portal Pomagamy.im - przez stronę Przystani na Facebooku. Liczy się każda złotówka. Na kanale National Geographic Wild Nieprzyjazna, zróżnicowana i wymagająca: dzika Mongolia Mongolia to kraj klimatycznych skrajności. Latem temperatury sięgają ponad 30 stopni Celsjusza, z kolei zimą termometry wskazują minus 30 stopni. Nie ma szans na wysokie pokrywy śnieżne ani na opady deszczu. Jeśli już są -przypadają jedynie na pojedyncze miesiące w roku, co utrudnia życie na tym terenie. W tym wymagającym klimacie muszą sobie poradzić zwierzęta - bohaterowie serii „Dzika Mongolia". Znajdzie- my tu konie Przewalskiego -żyjące w małych stadach, składających się z ogiera, kilku klaczy i ich źrebiąt. Spotkamy też wielbłądy, których budowa fizjologiczna pozwala zarówno na poruszanie się po piasku, jak i śniegu. Są skoczki pustynne, długouche jeże, a także skorpiony. „Dzika Mongolia", premiery we wtorki od 5 marca o godz. 21 na kanale National Geographic Wild. (mara) Safari za progiem domu marzenna w. nowakowska jMmm f ZA PROfilCM . * Rodzić można łatwiej izabela dembińska Doświadczona położna poka-zuje,jak przygotować się do porodu, łącząc ciało, umysł i całą logistykę. Przeprowadza nas przez ciążę i poród pod kątem filologicznym, emocjonalnym i fizycznym. Udowadnia, że to ostatecznie dziecko decyduje, jak chce przyjść na świat i że warto mu zaufać. Chce pokazać, na ile wewnętrzna wiara we własną moc rodzenia pomaga kobietom przejść przez ciążę, nawet jeśli nie każdej z nich uda się zrealizować własny plan porodu. Nie kryje, że książkę napisała dzięki swoim podopiecznym, którym pomogła przejść ich drogę do porodu. Sama jest mamą dwójki dzieci, urodzonych całkowicie naturalnie. Nieprzegadany, dobrze zilustrowany i oparty na fachowej wiedzy poradnik. Są w nim m.in. ciążowe ćwiczenia. Polecam, (mara) mi mam Dla naszych czytelników mamy po trzy egzemplarze książek: „Rodzić można łatwiej" (wydawnictwo 4eM) i „Safari za progiem domu" (Zona Zero). Żeby je zdobyć, trzeba podać hasło (odpowiednio, jeden SMS to jedno hasło): PORÓD, SAFARi. Należy wysłać je SMS-em na nr 72355, w treści wpisując: gpks hasło. Koszt SMS-a to 2,46 zł z VAT. Czekamy do północy z poniedziałku na wtorek. Brawurowa podróż w codzienność dzikich zwierząt Polski. Opowieść o narodzinach i śmierci, miłości i zdradzie, przyjaźni i kanibalizmie, atakach i sztuce uniku. Dowiecie się m.in.: kto gryzie żaby w tyłek, zamiast je całować, czy niedźwiedzie tańczą twista, jak zalecają się do siebie dorsze, czy biedronki mogą być niebezpieczne. Mamy tutaj wielką porcję rzetelnej wiedzy o dzikiej przyrodzie, która nas otacza. Autorka od ponad ćwierć wieku opowiada w mediach o wszystkich odcieniach zwierzęcych zachowań w oparciu o odkrycia ekologii behawioralnej i socjobiologii. Opisuje i pomaga dojrzeć innym świat, który dla każdego jest dostępny, ale świetnie potrafi się maskować. Świetny prezent dla inteligentnego i ciekawskiego nastolatka. (mara) Dżeki to już senior, ale cały czas pełen niespożytej energii Dżeki ma około 12 lat. Jest przyjacielsko nastawiony w stosunku do ludzi, chociaż początkowo zachowawczy. Dobrze dogaduje się z innymi suczkami, z psami raczej nie nawiąże dobrego kontaktu. Podczas kontaktów z dziećmi zrównoważony. Kiedyś potrafił przeskoczyć ogrodzenie, dlatego zaleca się dom z dobrym zabezpieczeniem lub mieszkanie z możliwością wybiegania się. Mimo swojego wieku jest aktywnym psem, lubiącym spacery. Prawie całe życie przebywa w schronisku. Raz do Dżekiego uśmiechnęło się szczęście i został adoptowany, jednak tego samego dnia uciekł nowemu właścicielowi i wrócił pod bramę schroniska. Jest to psiak, który bardzo mocno przywiązuje się do miejsca i ludzi. Dżeki jest wykastrowany, zachipowany, zaszczepiony, odrobaczony, (mara) Demiś to piesek. który przeszedł wielką przemianę Demiś to około 8-letnipies z dużym bagażem doświadczeń. Znaleziony w mieszkaniu jego zmarłego właściciela - stał we własnych odchodach i przywiązany do lodówki. Praca wolontariuszy nad pieskiem przyniosła efekty. Teraz to nie ten sam pies! Domaga się spacerów, na których zachowuje się wspaniale i uwielbia czochrać się w trawie. Gdy jakiś obcy człowiek kucnie prz nim, Demiś sam podbiegnie i zacznie się przytulać i domagać, by go głaskać. Demiś uczestniczył w różnych akcjach i festy-nach.Także w kursie posłuszeństwa. Z innymi psami dogaduje się dobrze, a koty wręcz uwielbia, zaczepia do zabawy. Polecany jest do starszych dzieci. Osoba, która chciałaby adoptować Demisia, musi przyjść i wziąć go na spacer, by pies poznał swoją przyszłą rodzinę, (mara) mmmm M0M9M Wszystkie osoby zainteresowane adopcją pokazanych w tej rubrce piesków (a także innych psiaków i kotów), zapraszamy do Schroniska dla Zwierząt prowadzonego przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Słupsku - ul. Portowa TL Czynne w poniedziałek-piątek w godz. 10-18, sobota-niedziela -10-15. Kontakt telefoniczny pod numerem telefonu: 59 842 29 59 Czyja przyciągam nieodpowiednich mężczyzn? „Przymus powtarzania" oznacza najczęściej, że ludzie po traumatycznych doświadczeniach nieświadomie dążą do tego, aby je powtarzać Porody Marcin Florkowski dr psychologii Czytelniczka: Czyja przyciągam kłopoty? Moja matka była alkoholiczką. Rozwiodłam się z mężem z powodu alkoholu. Od jakiegoś czasu spotykam się z mężczyzną, wyda-wało mi się. że pasujemy do siebie. Zamieszkaliśmy razem i wtedy odkryłam ze zgrozą, że on każdego niemal wieczoru wypija jedno. dwa. trzy piwa. a czasem więcej. Czy ze mną jest coś nie tak. czy ja przyciągam takich ludzi? Niestety, jest coś takiego, jak „przymus powtarzania" - ten psychologiczny termin oznacza, że ludzie, którzy przeszli traumatyczne doświadczenia i zostali przez nie w pewnym stopniu ukształtowani, nieświadomie dążą do tego, aby złe doświadczenia powtarzać. Łatwiej będzie to zrozumieć na przykładzie. Dziewczyna, która była odrzucana przez ojca, może w dorosłym życiu czuć, że aby przyciągnąć mężczyznę, musi być bardzo interesująca. Dlatego wyzywająco się ubiera, stara się przyciągać uwagę mężczyzn, uwodzi ich. To sprawia jednak, że jest spostrzegana jako kobieta niestała, nastawiona na przelotne związki. A więc niewierna. Jednocześnie przyciąga mężczyzn zainteresowanych przede wszystkim krótkotrwałymi kontaktami. Ostatecznie jej styl działania powoduje, że jej związki naprawdę stają się krótkotrwałe, szybko się rozpadają. Historia się powtarza. Na tym polega „przymus powtarzania". Owej dziewczynie będzie się wydawać, że ciąży nad nią jakieś fatum, bo przecież robi wszystko, aby nie być odrzuconą. Niestety, bezwiednie sprawia, że to, czego nie chce, ciągle do niej wraca. Czy w Pani przypadku jest podobnie? Trudno orzec. Pani sama zdaje się coś takiego zauważać. Dzieci rodziców, którzy byli uzależnieni od alkoholu, często wytwarzają postawę nadmiernej kontroli, a to może przyciągać takich partnerów, którzy lubią byę kontrolowani, często dlatego, że sami nie umieją tej kontroli nad sobą sprawować, czyli tak jak nałogowcy. Jak uwolnić się od „przymusu powtarzania"? Powtarzamy te ze swoich przeżyć, których nie rozumiemy, które były ważne, ale zostały zapomniane (wyparte). Można tu przywołać metaforę ducha, który ciągle kołacze i powraca, bowiem nie zaznał spokoju i został zapomniany. Uwolnienie się przynosi czasem samo życie, bowiem dojrzewamy i zmieniamy się. Terapeuci są jednak zdania, że drogą do wyzwolenia jest samopoznanie - odkrycie, jak poprzednie doświadczenia nas ukształtowały i zrozumienie, jak wpływają na nasze działania dzisiaj. Często na tym polega psychoterapia. 16 rodzinny krzyżówka Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 2-3.03.2019 „Przygoda od Cannes do tego momentu to największa przygoda mojego życia i zawodowo, i prywatnie. Na razie skupiam się na macierzyństwie, cieszę się tym, co tutaj się dzieje i jestem naprawdę szczęśliwa". Joanna Kulig, aktorka, która pojawiła się na oscarowej gali w związku z nominacjami „Zimnej wojny" zaledwie kilka dni po urodzeniu syna Krzyżówka panoramiczna za wzorzec ma efeba tramp "v kuzynka kruka wśród chrześcijan r- .pęd boczny rośliny r~ dawna jednostka pracy i energii r- kontroler biletów C zbrojony w ścianie r~ nicpoń, ziołko (- opłata członkowska naczynie z kosmosu córka babci r~ przyprawa w laskach rodzicielka np. kot - lot Iud noc - moc w wierszu port w Algierii galant, goguś ambulans ogon - 4 9 4 4 4 4 4 pukiel włosów -*■ 4 4 4 indyjska herbata fizyk jądrowy u wybuchowe owoce - 4 2 jama w ziemi - 11 Walewska lub Bovary - materiał wybuchowy - nauka o budowie organizmu - zapach z kwiaciarni -* 10 oprzęd jedwabnika - bzdury 5 zdarzył się w Kanie - 8 do towarzystwa - ...Zet r 7 4 zmina brzmienia samogłoski w języku niemieckim zespół ośmiu muzyków opłata pobierana na granicy - podziemny w galerii karząca ... sprawiedliwości pokój w chacie 21 urodziła mysz stary lub maltański ćwiczy na poligonie autobus z Węgier i 26 mistrze Jedi z filmu „Gwiezdne wojny" U 4 1 4 dodatkowa zupa mechanizm zegara 4 4 płoną w kominku właściciel tankowca leśne mateczniki 4 20 4 koczowisko wojsk tatarskich kawowy lub mleczny 27 agru-ment w negocjacjach 23 r mowa regionalna ł 18 4 plajta w finansach obwódka na czapce - l 1 4 śpiewająca Ewa tajemne siły nudna mowa 19 cecha dżentelmena - 4 rodzaj uprzęzy grządka z tulipanami - 4 autor „Krzeseł" r 'i kamień ozdobny, odmiana chalcedonu rodzaj mięczaków - kropelki wody na trawie - 4 sztuczne jezioro azjatyckie zboże tkanina jak obraz pętla do chwytania koni potok dwie w podwoziu -»• ptak wodny i Polak z karabelą i 4 i 14 » ślepa uliczka perski r 17 r" krajan, swojak film Pawlikowskiego tytoń gorszej jakości do kurzenia i ... od śledzia - 28 oryginalny twórca zupa na zakwasie z kiełbasą 30 pretensja, żal odcinki Tour de France podwodny radar suszone na rodzynki stan w USA z Columbus —► 4 - \ -*> 4 4 utrwala zapach perfum porcja do pieca 4 —*■ ciężki ptak -* 3 Tomasz, kadry dziura w jezdni - 12 i część spłacanego długu - 6 mieszka w Bilbao r miasto w Nigerii i cel karierowicza i soczysty owoc 0 czerwonym miąższu pieczywo na śniadanie pan sprzed wieków - urządzenie wspa klątwa kościelna twórczość Sofoklesa zupa „zero" i 22 pasterz z Kenii ^ i i 24 ubogi człowiek —► 4 29 imię Stone, aktorki szef dawnej kopalni zespół muzyczny wzmianka w gazecie dawna suknia kobieca obraz wczytany przez komputer - 1 „Noce i film Jerzego Antczaka sztuczna tkanina i 13 miasto świętego Franciszka - 4 \ mieszana w tenisie i okienko w banku - - pies gończy łosoś pacyficzny ... Russo, aktorka z filmu „Okup" asfaltowa czarny napój u dziedziniec w pałacu - roztwór koloidowy tafla lodu _ 4 pływają na rosole świąteczna ryba 4 4 4 gramo-drobina konkurent Leroy Merlin - miejsce spania -*• generał, bronił Warszawy w 1939 r. - \ 4 miasto w Belgii - i 15 r 16 Stanisław, autor powieści „Solaris" - 25 Braxton, piosenkarka - 31 ciągnie statek - drogowy lub zapytania kłopot dwojga - 32 malowana w piosence Karin Stanek - symbol oświaty - 12 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 114 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 : *0 31 32 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 32 utworzą rozwiązanie - myśl Kamila Cypriana Norwida. VNAZ0ZSM TQ>ł0d3IN N31 'IAAQIN ^dAWUd 01* :3INVŻVlMZ0a Litery z pól ponumerowanych od 1 do 32 utworzą rozwiązanie - myśl Kamila Cypriana Norwida. VNAZ0ZSM TQ>ł0d3IN N31 'IAAQIN ^dAWUd 01* :3INVŻVlMZ0a