Boże Narodzenie. W niedzielę jest prawosławna igreckokatolicka Wigilia STRONA 2 Królewski orszak przejdzie przez Słupsk. W niedzielę święto Trzech Króli STRONA 3 Trwa przebudowa linii kolejowej z Ustki do Szczecinka. Intensywne prace na stacji Kępice STRONA 4 W TYM 8%YAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 01 Koncert w kościele Mariackim w Słupsku - str. 8 Sobota-niedziela 5-6 stycznia 2019 Tragiczny piątek w escape roomie W pożarze zginęło pięć nastolatek przede wszystkim dla rodziców i bliskich osób, które zginęły. Podczas akcji ratunkowej i gaśniczej z miejsca zdarzenia docierały różne informacje, także sprzeczne. Według wstępnej informacji od policji, na miejscu - w pożarze, zginęło pięć nastolatek - dziewczęta były w wieku 15-16 lat. Według kolejnych doniesień, wśród pięciu ofiar były cztery nastolatki i jedna kobieta - matka jednej z nich. - Z naszych wstępnych informacji | wynika, że w pożarze zginęło pięć na-| stolatek, ustalamy ich tożsamość. Szó-| sta osoba - mężczyzna, został odwie-2 ziony z poparzeniami i obrażeniami £ do szpitala - mówi Monika Kosiec, rzeczniczka koszalińskiej policji. Wiadomo też, że pomieszczenie, w któ- rym doszło do tragedii, to tzw. escape room - pokój zagadek (uczestnicy gry - zabawy mają w określonym czasie, w zamkniętym pomieszczeniu, szereg zadań do rozwiązania. - To była impreza urodzinowa - dodaje rzeczniczka. - Dokładne przyczyny i szczegóły tragedii pozwoli ustalić dochodzenie. Szef MSWiA Joachim Brudziński podał m.in. na twitterze: rodziny ofiar tragedii w Koszalinie mogą liczyć na pełne wsparcie służb oraz administracji państwa. W związku z tragedią, która wydarzyła się wczoraj w escape roomie przy ul. Piłsudskiego, prezydent Piotr Jedliński zwołał w trybie pilnym sztab kryzysowy. Do sprawy wrócimy. ©® Koszalin Łzy rozpaczy, krzyki, wielki dramat rodziców, którzy wczoraj wieczorem dowiedzieli się o śmierci swoich dzieci. Byli na miejscu. Przyjechali dowiedzieć się. co tak naprawdę stało się w budynku przy ulicy Piłsudskiego. pytali, co z ich dziećmi, gdzie one są... Wczoraj około godziny 17 wybuchł pożar. Zginęło pięć osób. Pięć nastolatek. Takiej tragedii w Koszalinie jeszcze nie Do późnych godzin wieczornych na miejscu tragedii pracowali wczoraj było! To szok dla mieszkańców, ale policjanci oraz strażacy. Prezydent Koszalina zwołał sztab kryzysowy Marzena Sutryk marzena5utiyk@gk24.pl Nowe normy zatrudnienia pielęgniarek to problem Szpital zlikwiduje łóżka, bo brakuje pielęgniarek Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowicz@polskapress.pl Słupsk Obowiązujące od stycznia nowe normy zatrudnienia pielęgniarek to ogromny problem dla szpitali. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku na siedmiu oddziałach będzie mniej łóżek. Chodzi o porozumienie podpisane 9 lipca 2018 r. pomiędzy Naczelną Radą Pielęgniarek i Położnych i Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Pielęgniarek i Położnych a ministrem zdrowia i prezesem NFZ. Zakłada ono m.in. wprowadzenie od stycznia 2019 r. norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych. Zgodnie z ustaleniami minimalny wskaźnik zatrudnienia będzie wynosił 0,6 pielęgniarki na łóżko (dla oddziałów o profilu zachowawczym) i 0,7 (dla oddziałów o profilu zabiegowym). W praktyce oznacza to, że np. na oddziale chirurgii ogólnej i onkologicznej, na którym są w sumie 62 łóżka, powinny być zatrudnione 43 pielęgniarki. Nie jest to możliwe, ponieważ zdaniem prezesa szpitala pielęgniarek chętnych do pracy nie ma. Stąd decyzja o zmniejszeniu liczby łóżek. Stanie się tak m.in. na oddziale chirurgiii ogólnej i onkologicznej, ale także na chirurgii urazowo-ortope-dycznej, chirurgii dziecięcej, pediatrii, dermatologii, neurochirurgii, ginekologii i położnictwie. CIĄG DALSZY NA STR. 3 Miasto procesuje się z firmą Hydro-]\aval w sprawie portowej kładki Ustiw Od nowego roku -nowy sposób rozliczania. Czas do wtorku na mały ZUS dla małych firm STRONA 4 KURKI ODCHOWANE-R0SA1 BARDZO DOBRE NIOSKI Zamówienia: H.Lewna ŁĄCZYŃSKA HUTA 118 TEL.: 58 684 2711. KOM. 534855 252 9770137952060 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 5-6.01.2019 Pogoda w regionie dzisiaj 5°C rc Ciśnienie 1019.3 hPa Wiatr N14 km/h Uwaga śnieg i deszcz Niedziela Poniedziałek Wtorek 2°C -rc 2°C o°c 3°C rc Uwaga: pochmurno, opady deszczu i śniegu__ Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalea@polskapress.pl _ NIE ZIĘ»NIK 10 STYCZNIA Z „GtOSEM" ■?'- « DODATEK f_ «.*♦.; NIEZBĘDNIK 2019 f)d redaktora Chcesz z wyprzedzeniem zaplanować urlop i dopasować do niego udział w najciekawszych wydarze-liach kulturalnych i sportowych? W takim razie koniecz-lie zaopatrz się w specjalny dodatek „Niezbędnik 2019". 12-stronicowa wkładka, ?ako dodatek do „Głosu", ukaże się w czwartek, 10 stycznia. Dodatek zaczyna się od pełnego kalendarza dni wolnych od pracy. Trudno wyobrazić sobie bez niego zaplanowanie 2019 roku. Te wolne dni trzeba przecież ja-koś wypełnić. Pomoże nam w tym szczegółowy kalendarz imprez, koncertów, wydarzeń kulturalnych i sportowych, które zaplanowano w rozpoczętym właśnie 'oku. W „Niezbędniku" znajdziecie zarówno zapowiada- ne wydarzenia sportowe, kulturalne, jak również polityczne i społeczne. Poza tym że dodatek zawiera szczegółowy kalendarz wydarzeń i imprez, znajdziecie w nim także ich omówienie. Obejmuje on zarówno wydarzenia krajowe, jak i lokalne. To nie wszystko. Jak będzie wyglądała inflacja, czy nieruchomości pójdą w górę, czy złotówka będzie się umacniać, czyjej wartość spadnie. Na te tematy wypowiedzą się biznesowi eksperci. 2019 w polityce to przede wszystkim ważny rok wyborczy. Wiosną głosowanie do Europarlamentu, a jesienią czekają nas krajowe wybory do Sejmu i Senatu. Po dodatek „Niezbędnik 2019" zapraszamy do punktów sprzedaży prasy 10 stycznia, w czwartek. ©© Irzej Bracia zatrzymali kierowcę, który jechał zygzakiem N czwartek sopoccy policjanci otrzymali zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy na alei Niepodległości n Sopocie. Wyjaśniając okoliczności zdarze-lia, funkcjonariusze wstępnie jstaljli, że trzej bracia jadący sa-nochodem do pracy na alei Nie-xxlległości zauważyli seata :ordobę, którego kierowca jechał zw. zygzakiem. Widząc jego styl azdy, który wyraźnie wskazywał, akby znajdował się on pod wpły-vem alkoholu, mężczyźni unie-riożliwili kierowcy seata dalszą azdę poprzez zajechanie drogi, po czym wyciągnęli kluczyk ze stacyjki. Następnie ujęli kierowcę i zaalarmowali policjantów. Na miejscu funkcjonariusze z sopockiej drogówki sprawdzili stan trzeźwości kierowcy seata i ustalili, że35-letni mieszkaniec Sopotu ma w wydychanym powietrzu około 2 promili alkoholu. Mężczyzna natychmiast został doprowadzony do sopockiej komendy, a jęgo samochód policjanci odholowali na parking policyjny. Teraz za swoje zachowanie mieszkaniec Sopotu poniesie odpowiedzialność karną. Policjanci przypominają, że za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna, (mara) W niedzielę zaczynają się święta prawosławnych Kościoły W niedzielę odbędzie się soczelnik, czyli prawosławna i greckokatolicka Wigilia. Dla wiernych korzystających z kalendarza juliańskiego Wigilia wypada trzynaście dni później niż dla katolików korzystających z kalendarza gregoriań- Zbigniew Marecki Do wieczora właściwie nic się nie dzieje. Dopiero po nabożeństwie rozpoczyna się postna wieczerza wigilijna. Rozpoczyna ją podzielenie się pro-sforą, czyli małym chlebem, odpowiednikiem opłatka. Wierni biorą go z cerkwi. Na wigilijnym stole czekają soczelnik, czyli kutia, ryby, kapusta z grzybami. Jest też chleb, miód i czosnek, odwieczne symbole pożywienia, powodzenia i zdrowia. Jest także przygotowany pusty talerz dla potrzebującego pomocy. Wieczerzę wigilijną spędza się zazwyczaj w gronie najbliż- Po uroczystej kolacji prawosławni udają się do cerkwi na nocne czuwanie szych. Zbiera się cała rodzina. To nawiązanie do Groty Betlejemskiej, w której wokół Jezusa, Maryi i Józefa zgromadzili się mędrcy i zwykli pastuszkowie. Po uroczystej kolacji prawosławni udają się do cerkwi na nocne czuwanie, które najczęściej rozpoczyna się o północy i trwa kilka godzin. - U nas jednak od kilku lat nocne czuwanie rozpoczynamy o godz. 21. Wtedy do cerkwi przyjdzie około 200 osób. Głównie mieszkańcy Słupska, ale także Ukraińcy, którzy pracują w mieście - mówi ks. Bog- dan Pipka, proboszcz parafii greckokatolickiej w Słupsku. Zamiast żłóbka w cerkwi jest ikona Bożego Narodzenia. Ta modlitwa to odpowiednik katolickiej pasterki. Boże Narodzenie w prawosławiu i w kościołach wschodnich trwa trzy dni. W ten sposób podkreśla się udział Trójcy Świętej w zbawieniu człowieka. Pierwszego dnia świętuje się narodzenie Jezusa w Betlejem. Drugiego czci się Matkę Bożą. Trzeciego dnia wspomina się świętego Stefana, pierwszego męczennika, który oddał życie za Chrystusa. Podczas świąt Bożego Narodzenia śpiewa się kolędy, a domy wiernych odwiedzają kolędnicy. Słupscy wyznawcy obrządków prawosławnych i greckokatolickich w wigilijną noc będą się udawać do cerkwi parafii greckokatolickiej Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Słupsku przy ul. Jaracza lub do cerkwi parafii prawosławnej pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, która od lat funkcjonuje przy ul. Krasińskiego 5. W nowym roku zadbaj o zdrowie. Badanie piersi za darmo w mammobusie Zdrowie Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@polskapress.pl Już dziś możesz się umówić na bezpłatne badanie piersi. Mammobus stanie w Słupsku. Damnicy i Dębnicy Kaszubskiej. Do badania uprawnione są panie w wieku 50-69 lat, które są ubezpieczone, nie były leczone z powodu raka piersi, a także nie miały wykonanej mammografu w ciągu ostatnich 2 lat lub są w grupie ryzyka i otrzymały w roku poprzednim wynik ze wskazaniem do wykonania mammografii po 12 miesiącach. Aby uniknąć oczekiwania w kolejce oraz sprawdzić uprawnienie do badania, należy zadzwonić pod nr tel. 58 666 24 44 lub na http: //www.mammo.pl/formularz. Terminy badań: - Słupsk - 24 stycznia, przy CH Jantar, ul. Szczecińska 58; - Dębnica Kaszubska - 25 stycznia, na parkingu przy dawnej Szkole Podstawowej, ul. Kościelna; - Damnica - 25 stycznia, Centrum Edukacji i Kultury, ul. Witosa U. Przy rejestracji telefonicznej NFZ wymaga weryfikacji uprawnień do badania na podstawie podanego numeru PESEL. Należy więc przygotować dowód osobisty przed połączeniem telefonicznym. Nie jest wymagane skierowanie. Dowódca bazy w Redzikowie pułkownik Piotr Lewandowski po odczytaniu rozkazów personalnych, odchodząc ze stanowiska, w symboliczny sposób przekazał sztandar nowemu dowódcy - pułkownikowi Radosławowi Sułkowi Na Czytetaków czekamy w redakgi .Głosu Pomorza" w Słupsku, przy ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8100 Zbigniew Marecki n m w- j BpM zbigniew.marecki@gp24.pl " L KALENDARIUM 5 stycznia 1173 Rozbicie dzielnicowe: po śmierci księcia mazowieckiego, sandomierskiego i krakowskiegooraz księcia zwierzchniego Polski Bolesława IV Kędzierzawego nowym księciem zwierzchnim został książę wielkopolski Mieszko III Stary. 1866 Władze rosyjskie wprowadziły obowiązek nauki języka rosyjskiego we wszystkich gimnazjach Królestwa Polskiego. 1919 W nocy z 4 na 5 stycznia środowiska prawicowe przeprowadziły nieudaną próbę obalenia rządu Jędrzeja Moraczewskiego. 1925 Otwarto Polski Urząd Pocztowo -Telegraficzny nr 3, późniejszy Urząd Pocztowy nr 1 w Gdańsku, znany z obrony 1 września 1939 roku. 2005 Włodzimierz Cimoszewicz został marszałkiem Sejmu, zastępując Józefa Oleksego, który podałsię do dymisji po uznaniu go przez sąd za kłamcę lustracyjnego. KASZUBY Przystanie kajakowe już czekają na turystów Cztery przystanie kajakowe zostały wybudowane w gminie Kościerzyna. Powstała również infrastruktura turystyczna, która ma uatrakcyjnić wypoczynek turystom. Przystanie kajakowe wybudowano nad jeziorem Garczyn, na rzece Granicznej wŁubianie, nad jeziorem Zagnanie w Wielkim Podlesiu oraz w Loryńcu. Jeśli chodzi o koszty, to przystań w Loryńcu pochłonęła 200 tys. zł, natomiast każda z pozostałych trzech kosztowała 100 tys. zł. Przedsięwzięcie zostało dofinansowane ze środków Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. WALUTY Z 04.01.2019 USD EUR CHF GBP 3.7720() 4,3018 (+) 332130 4.78030 (+) wzrost ceny wstosunku do notowania poprzedniego (-) spadek cen w stosunku do notowania poprzedniego Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.01.2019 Wydarzenia__03 Jedna pielęgniarka na oddziale więcej to o siedem procent mniej powikłań Magdalena Olechnowicz magdaiena.oiechnowia@poi$kapress^ O nowe normy zatrudnienia walczyły pielęgniarki, bo jak mówią - nie może być tak, że na 404óżkowym oddziale jest jedna pielęgniarka. To niebezpieczne zarówno dla pacjenta, jak i dla pielęgniarki. - W związku z wprowadzeniem wskaźników określających liczbę pielęgniarek na łóżka na oddziałach mamy takie same problemy jak zarządzający wszystkimi szpitalami w Polsce. Wszędzie bowiem brakuje pielęgniarek - mówi Monika Zacharzewska, rzecznik prasowy słupskiego szpitala. - Przeanalizowaliśmy sytuację w naszym szpitalu i wynika z niej, że na większości oddziałów spełnimy normy. Jednak na siedmiu oddziałach zdecydowaliśmy się dostosować liczbę łóżek do faktycznego ich wykorzystania, a na dwóch - Na oddziale pediatrycznym w słupskim szpitalu jest obecnie 38 łóżek, a będą 32. Ordynator zapewnia jednak, że przyjmie każdego pacjenta, bo jego dobro jest ważniejsze niż norma oddziale otolaryngologicznym i okulistycznym - zamienić część łóżek na miejsca pobytu dziennego. To podyktowane jest faktem, że dzisiejsze procedury leczenia pacjenta umożliwiają leczenie niektórych schorzeń w trybie jednodniowym - wyjaśnia Zacharzewska. Mniej łóżek będzie na oddziałach dermatologicznym, chirurgii onkologicznej, neurochirurgii, chirurgii urazowo-or-topedycznej, chirurgii dziecięcej, pediatrii i oddziale ginekologiczno-położniczym. - Jest to jednak podyktowane nie tylko nowymi wskaźnikami zatrudnienia pielęgnia- rek, ale przede wszystkim niskim poziomem obłożenia łóżek na tych oddziałach, i nie ograniczy ilości świadczonych tam usług - zapewnia Zacharzewska. - W ostatnich miesiącach średnie obłożenie łóżek na tych oddziałach wyniosło prawie 53 proc., a szacujemy, że po dostosowaniu liczby łóżek wyniesie ono prawie 64 proc. Trzeba podkreślić, że zmieniające się, nowoczesne sposoby leczenia pacjentów powodują skracanie czasu ich leczenia. A w takiej sytuacji ograniczanie liczby łóżek w szpitalu jest dostosowywaniem stanu do rzeczywistych potrzeb - uspokaja rzeczniczka. O ile łóżek będzie mniej, takiej informacji nam nie udzielono. - Trwają przymiarki, decyzje nie są jeszcze zatwierdzone przez radę nadzorczą -mówi Zacharzewska. Dowiedzieliśmy się, że np. na oddziale pediatrycznym będzie mniej o sześć łóżek. - Obecnie mamy 38 łóżek, a mamy mieć 32. Nie oznacza to jednak, że przyjmiemy mniej pacjentów - zapewnia dr Patrycja Harat-Smętek, ordynator pediatrii. - Jeżeli w sezonie infekcyjnym, który właśnie się rozpoczyna, będzie większe zapotrzebowanie, to przyjmiemy każde dziecko. Dobro pacjenta jest dla mnie ważniejsze niż zachowanie norm zatrudnienia -zapewnia ordynator. Iwona Borchulska, rzecznik prasowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, tłumaczy, że wprowadzenie tych norm było niezbędne zarówno dla bezpieczeństwa pielęgniarek, jak i pacjenta. - To nie jest spełnienie naszych zachcianek, ale podstawowe zabezpieczenie zdrowia pacjenta. Obecna sytuacja jest naprawdę niebezpieczna. Badania pokazują, że jak się zwiększy obsadę o jedną pielęgniarkę na dyżurze, to zmniejsza się śmiertelność oraz liczba powikłań o siedem procent. A powikłania to odleżyny, upadki, infekcje. A więc albo stawiamy na jakość i dobro pacjenta, albo dążymy do upadku całego systemu. Mamy najwięcej łóżek szpitalnych w kraju, a najniższy wskaźnik pielęgniarki w Europie. Takie są statystyki GUS -mówi Borchulska. - Jedna dyżurująca pielęgniarka na 40-łóżkowy oddział to zdecydowanie za mało. Dotychczasowe rozporządzenie było ułomne: dane podawane przez pracodawców były niewiarygodne, a ostateczny wynik niemożliwy do weryfikacji - mówi. Przejdzie Orszak Trzech Króli Wojciech FreTichowski wojdech.frelichowski@gp24.pl W niedzielę, 6 stycznia, przypada święto Trzech Króli. Zgodnie z kilkuletnią tradycją tęgo dnia przez Słupsk przejdzie Orszak Trzech Króli. Święto Trzech Króli zamyka cykl świąteczny Bożego Narodzenia. Wspominane jest wydarzenie opisane w Ewangelii św. Mateusza, w którym Mędrcy ze Wschodu, nazywani również Królami lub Magami (w VIII wieku nadano im imiona Kacper, Melchior i Baltazar), wyruszyli do Betlejem, by się pokłonić narodzonemu Jezusowi. Trzech Króli w Słupsku rozpocznie się w niedzielę, 6 stycznia, o godz. 11.30 mszą w kościele św. Maksymiliana Kol- bego, którą odprawi ks. biskup Krzysztof Włodarczyk. Po mszy spod kościoła od strony ul. Piłsudskiego wyruszy orszak, który poprzez ulice Sobieskiego, Szczecińską i Tuwima dojdzie do placu Zwycięstwa, gdzie się odbędą główne uroczystości, m.in. wspólnie z zespołem Yam Kinneret będą śpiewane kolędy. W związku ze świętem Trzech Króli w niedzielę fragmenty ulic Piłsudskiego, Sobieskiego, Szczecińskiej i cała Tuwima na czas przejścia orszaku będą zamknięte dla ruchu samochodowego. Zamknięty jest również pi. Zwycięstwa -do niedzieli, do godz. 17. Władze miejskie apelują, aby wtym czasie na placu nie parkować pojazdów, ponieważ będą one odholowywane na koszt właściciela. ©® Wójt Gminy Potęgowo informuje, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Potęgowo został wywieszony i podany do publicznej wiadomości wykaz nieruchomości stanowiących własność Gminy Potęgowo, przeznaczonych do zamiany w trybie bezprzetargowym. Wykaz został umieszczony na tablicy ogłoszeń na okres 21 dni, tj. do dnia 23.01.2019 r. oraz na stronie internetowej bip.potegowo.pl Wójt Gminy Potęgowo Dawid Litwin Wiadukt zmienia wygląd Kępice Wojciech Frełkhowski wojciech.frelichowski@gp24.pl TYwa przebudowa linii kolejowej nr405z Ustki, przez Słupsk. Kępice. Miastko do Szczecinka. Intensywne prace prowadzone są m.in. na stacji Kępice, gdzie przebudowywany jest wiadukt na drogę wojewódzką209. W ramach inwestycji przebudowywanych jest blisko 90 km linii kolejowej na odcinku od Ustki do granicy województwa pomorskiego. Wymieniane są torowiska, wzmacniane podtorze, przebudowane zostaną 53 przejazdy kolejowe, cztery mosty i osiem wiaduktów. Jednym z takich obiektów, które znajdują się obecnie w przebudowie, jest wiadukt nad Szosą Słupską, która jest fragmentem drogi wojewódzkiej nr 208. Przez całe lata był to wjazd i wyjazd z Kępic w kierunku Barcina i Słupska, a do tego jeden z newralgicznych punktów komunikacyjnych miasta, bo wiadukt był niski, a przede wszystkim bardzo wąski (na jeden pas ruchu), co utrudniało przejazd dużym pojazdom ciężarowym. Sytuacja się poprawiła po wybudowaniu w 2010 roku ulicy Składowej, która stała się alternatywnym wjazdem do Kępic dla dużych pojazdów. Gmina Kępice otrzymała wówczas na tę inwestycję ponad 2,4 min zł unijnego dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego. We wniosku o dotację samorząd uzasadniał, że z powodu wąskiego i niskiego wiaduktu kolejowego konieczne jest zorganizowanie nowego, wygodnego wjazdu do Kępic. - W trakcie projektowania inwestycji udało się uzasadnić, że konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa pieszym odwiedzającym pobliski cmentarz - informuje Magdalena Majewska, burmistrz Kępic. Roboty modernizacyjne trwają również na stacji kolejowej w Kępicach. Znikają stare szyny, a w ich miejsce pojawiają się nowoczesne tory, dostosowane do współczesnych standardów. Także perony przechodzą zmiany. Są podwyższane tak, by podróżni mogli bezpiecznie wsiadać do pociągów Wiadukt kolejowy w Kępicach jest w przebudowie. Obok powstaje przejście pod torami dla pieszych i z nich wysiadać. Ponadto zostaną wyposażone w nowe oświetlenie, wiaty i ławki. Wykonane zostaną również prace z zakresu infrastruktury telekomunikacyjnej, elektroenergetycznej, sanitarnej oraz sterowania ruchem kolejowym. Projekt „Rewitalizacja linii kolejowej nr 405 odcinek granica województwa (km 104,515) - Słupsk - Ustka" jest finansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. Dofinansowanie dla tego projektu z budżetu środków europejskich wynosi 85 proc. Cała inwestycja, którą prowadzą PKP Polskie Linie Kolejowe SA, kosztuje około 202 min zł netto. Prace zakończą się do końca 2019 roku. Efektem prac będą szybsze przejazdy pociągów, z prędkością do 100 km/h. O około 12 minut skróci się czas przejazdu między Szczecinkiem a Słupskiem. Powstaną ponadto nowe przystanki: Słupsk Strefa i Ustka Osiedle. Wszystkie perony zostaną wyposażone w nowe oświetlenie, wiaty, gabloty informacyjne i ławki. Wykonane będą dojścia dla osób z ograniczoną możliwością poruszania się. 04 Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.01.2019 Sprawa w sądzie o ustecką kładkę. O co i o Ile? - to są tąjne Informacje Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeakowska@gp24.pl m Lstka Ratusz pozwał wykonawcę kładki portowej o odszkodowanie. Domaga się zapłaty od firmy Hydro-Naval. Strony sporu, toczącego się przed sądem gospodarczym, nie chcą mówić o szczegółach sprawy, a zwłaszcza o pieniądzach. W ubiegłorocznym budżecie Ustki, co wynika z rejestru umów i porozumień, miasto przeznaczyło pieniądze z budżetu na sprawy dotyczące kładki nad kanałem portowym. Pierwsza z nich to wykonanie ekspertyzy za prawie 14,8 tysiąca złotych na temat zahaczania podestu kładki. Umowa została zawarta we wrześniu 3018 roku. - Ekspertyza jest jeszcze w trakcie realizacji - mówi Adam Meller-Kubica, naczelnik wydziału inwestycji usteckiego ratusza. - Zleciliśmy jej wykonanie, ponieważ zaobserwowaliśmy, że w okresach wysokich temperatur ramię kładki zaczyna się wydłużać i ociera się o nabrzeże. Tak było latem w czasie upałów, zwłaszcza wówczas, gdy wysokie tempe- Jeśli nie ma sztormu, kładka jest czynna. Od jej awarii minęły cztery lata. Spór między miastem a wykonawcą przeniósł się na salę sądu gospodarczego. Mimo że chodzi o publiczne pieniądze, nikt nie chce ujawnić wysokości kwoty roszczenia ratury panowały również w nocy. Drugi wydatek dotyczy pomocy prawnej, na którą w grudniu ubiegłego roku miasto przeznaczyło ok. 4,5 tysiąca złotych. Chodzi o zawezwanie firmy Hydro-Nawal do próby ugodowej. W tej kwestii jednak trudno uzyskać szczegółowe informacje. Milczą obie strony. Wiadomo jedynie, że ratusz pozwał firaię Hydro-Naval o zapłatę i przed sądem gospodarczym w Gdańsku odbyły się już dwie rozprawy. Przedmiot sporu wskazuje na kwotę roszczenia z wieloma zerami. - Wystąpiliśmy z pozwem w kwietniu ubiegłego roku - po -twierdza naczelnik. - Jednak z uwagi na toczący się spór nie mogę ujawnić informacji dotyczących treści pozwu oraz wysokości roszczenia. Wcześniej w mediach burmistrz Ustki Jacek Graczyk mó- wił o kwocie naprawy kładki w wysokości 400 tysięcy złotych oraz odszkodowaniu za czas, gdy była ona wyłączona z użytkowania od sierpnia 2015 roku do końca kwiet-nia 2017 roku. W tym wypadku wysokość kwoty to 800 tysięcy złotych. Na temat procesu nie wypowiada się też wykonawca. - Nie będziemy w tej chwili zajmować stanowiska, ponieważ toczy się postępowanie przed sądem - oświadcza Agnieszka Dobosz, prezes zarządu Hydro-Naval. Przypomnijmy, że usterki wykryto w wakacje 2015 roku, a z Hydro-Navalem, projektantem i budowniczym kładki, miasto nie mogło dojść do porozumienia ze względu na upatrywanie odmiennych przyczyn awarii. Firma twierdzi, że awaria jest skutkiem budowy w sąsiedztwie kładki basenu rybackiego, co naruszyło fundamenty urządzenia, i odmówiła naprawy w ramach gwarancji. Miasto wini wykonawcę. Na naprawę ratusz przeznaczył 400 tysięcy złotych. Według zgromadzonej dotychczas dokumentacji należy zaprojektować nową głowicę obrotową, przystosowaną do pracy wpor-towych warunkach atmosferycznych, oraz zapewnić dojście obsługi do głowicy i zaprojektować system zdalnego jej smarowania. Do skutku nie doszedł ani przetarg na naprawę, ani kolejno ogłaszane dialogi techniczne. Zainteresowanie było znikome. Stan techniczny kładki umożliwia jej funkcjonowanie. ©® Mały ZUS - czas do wtorku Ibezpkczemaspokczne oprać. Anna Czerny-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Od nowego roku obowiązuje mały ZUS dla małych firm. Przedsiębiorcy, którzy chcą skorzystać z tego rozwiązania, muszą do 8 stycznia zgłosić się do ubezpieczeń społecznych z nowym kodem. W przeciwnym wypadku stracą możliwość skorzystania z ulgi w tym roku. Mały ZUS to nowy sposób rozliczania, w którym wysokość składki na ubezpieczenie spo-łeczneuzależnionajestoduzyska-negoprzychodu. Dotyczy to głównie małych firm, których przy-chódwminionymrokubyłniższy niż 30-krotnośćminimalnego wynagrodzenia, czyli ok. 64 tys. zł rocznie. Wszyscy, którzy mają wątpliwości, czy spełniają warunki, mogą spytać o to w od- Wszystkie wątpliwości dotyczącego małego ZUS-u wyjaśnimy w swoim oddziale ZUS dziale ZUS albo w Centrum Ob-sługiTelefonicznej. Jeśli chcemy skorzystać z małego ZUS-u, musimy zgłosić się najpóźniej do 8 stycznia. W przeciwnym razie będziemy płacić obniżone składki dopiero od 2020 r. Należy zgłosić się do ubezpieczeń społecznych z nowym kodem, który zaczyna się od cyfr 05 90 albo 05 92 - wprzypadku pobierają- cych rentę z tytułu niezdolności do pracy. Na portalu zus.pl, w zakładce „kalkulatory", znajdziemy kalkulator, dzięki któremu będziemy mogli obliczyć najniższą podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Wystarczy wpisać kwotę rocznego przychodu z tytułu prowadzonej działalności oraz liczbę dni, przez które działalność była prowadzona. Jeśli, według obliczeń, podstawa składek na ubezpieczenia społeczne ustalona na podstawie przychodu uzyskanego W2018 r. nie przekroczy 30 proc. minimalnego wynagrodzenia (w 2019 r. będzie to 675 zł), przedsiębiorca będzie płacił obniżoną stałą kwotę od tej podstawy. Przedsiębiorca może korzystać z nowych rozwiązań przez 3 lata w ciągu kolejnych 5 lat prowadzenia działalności. ©® KRÓTKO Kaszubskie kolędy i pastorałki Słupskie Centrum Kultury Kaszub zaprasza na cykl kulturalny pt. „Czytanie Kaszub". Tytuł piątego spotkania brzmi: Kaszubskie kolędy i pastorałki z Witosławą Frankowską - muzykiem kameralistą, etnomuzykologiem, pedagogiem Akademii Muzycznej w Gdańsku. Wychowana w rodzinie o długoletnich tradycjach kaszubskich i muzycznych, łączy działalność artystyczno-naukową z popularyzacją muzyki dawnej i regionalnej. Współpracuje z wieloma wybitnymi solistami i orkiestrami. Komponuje, opracowuje utwory ludowe i regionalne, m.in. jest autorką monografii „Kolędowanie na Kaszubach, Dzieje kolęd na Pomorzu od XVI do XXI wieku" (2015). Spotkanie odbędzie się 5 stycznia (sobota) o godz. 16 w Zamku Książąt Pomorskich w Słupsku (sala rycerska). Moderatorem spotkania będzie dr hab. Adela Kuik-Kalinowska, prof. Akademii Pomorskiej, cwf) Konkurs na najładniejszą elewację Prezydent Słupska ogłosił konkurs „Metamorfozy roku 2017/2018 Najładniejsza Słupska Elewacja". Konkurs jest skierowany do właścicieli budynków mieszkalnych wielorodzinnych, którzy od 1 stycznia 2017 roku do 31 grudnia 2018 r. wykonali remont elewacji budynku. Celem konkursu jest m.in. aktywizacja mieszkańców do inicjatyw poprawiających estetyczny wygląd budynków oraz podejmowanie działań na rzecz ochrony środowiska. Chodzi też o wyłonienie i uhonorowanie dobrych gospodarzy w Słupsku. Z udziału w konkursie wykluczone są budynki stanowiące w 100 proc. własność miasta Słupska. Zgłoszenie konkursowe można złożyć do 31 stycznia w siedzibie Urzędu Miejskiego w Słupsku przy pl. Zwycięstwa 3 (w pokoju nr 219 na II piętrze) w zamkniętych kopertach z tytułem: Konkurs pn.: „Metamorfozy roku 2017/2018 Najładniejsza Słupska Elewacja". (WF) Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.01.2019 Kraj 05 W Tatrach lawinowa czwórka. Dwa schroniska odcięte od świata M # Łukasz Bobek l.bobek@gk.pl Podhale Po tym, jak w Tatrach spadło kilkadziesiąt centymetrów śniegu i zagrożenie lawinowe wzrosło do czwartego stopnia. kilkadziesiąt osób utknęło w tatrzańskidi schroniskach-nad Morskim Okiem i w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego są w stałym kontakcie ze schroniskami i dyżurującymi tam ratownikami. - W schronisku nad Morskim Okiem jest 19 turystów, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich - 23. Przy czym ludzie z Morskiego Oka powiedzieli wyraźnie, że nie potrzebują żadnej pomocy od nas. Ludziom w Pięciu Stawów również nic nie dolega. Część jednak uznała, że chciałaby wrócić do Zakopanego - mówił wczoraj rano Piotr Konopka, ratownik TOPR. Ludzie grali i czekali Ratownik TOPR dodaje, że tatrzańskie schroniska są dobrze zaopatrzone. Pożywienia wystarczy do wiosny. Tak wczoraj wyglądało schronisko górskie w Dolinie Pięciu Stawów Polskich - zasypane przez śnieg aż po dach. To stamtąd TOPR zwiózł na pokładzie śmigłowca 23 turystów WARUNKI W TATRACH EKSZE ZAGROŻENIE W Tatrach od czwartku jest czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Na Kasprowym Wierchu leży ponad 170 centymetrów śniegu. Na dodatek cały czas sypie. - Zarówno w dolinach, które są zagrożone zejściem dużych i bardzo dużych lawin, jak również gdzieś wyżej. Jest groźba samoistnego zejścia dużych lawin - mówi Andrzej Maciata, ratownik TOPR. | Lawinowa czwórka to | w praktyce najwyższy | stopień zagrożenia, jaki | występuje w polskich S górach. Skala co prawda jest s pięciostopniowa. Jednak 1 piąty stopień oznacza | lawiny, które zagrażają « wioskom czy trakcjom 2 kolejowym. Taka sytuacja zdarza się w Alpach. Marcin Kuchnik, pracownik schroniska w Morskim Oku mówi, że u nich zapasy są nawet na pół roku. - Nic się u nas złego nie dzieje. Jest spokojnie. Wszyscy turyści spędzają czas na grach planszowych, czekając na lepsze warunki - mówi pracownik. Nad Morskim Okiem pokrywa śnieżna to 120 cm śniegu. W piątek do schroniska przedarli się pracownicy TPN. Zabrali dwóch turystów. Reszta nie zamierza wracać wcześniej. - To ludzie, którzy i tak zaplanowani dłuższy pobyt w górach - dodaje Marcin Kuchnik. Ze schroniskiem w Dolinie Pięciu Stawów nie udało nam się wczoraj skontaktować. Wszystko jednak wskazuje, że i u nich jest spokojnie (choć schronisko zasypane jest śniegiem po sam dach). Na swoim profilu na Facebooku pracownicy schroniska w Pięciu Sta- wach napisali wczoraj: „Nie martwcie się o nas:) jest nam ciepło, mamy dużo zapasów, takie sytuacje zdarzały się już wielokrotnie i wiemy, jak działać (nie działać;) jest zima, jest śnieg! Pozdrawiamy". Ostatecznie po godz. 12 turyści z Pięciu Stawów byli już w Zakopanem. W czterech kursach zwiózł ich śmigłowiec ratunkowy TOPR. Najpierw trafili na Palenicę Białczańską, skąd busami zostali przewiezieni do Zakopanego. -W schronisku pozostały jedynie cztery osoby z obsługi. Ale im nic nie zagraża. Mają zapasy pożywienia i wody na długie tygodnie -mówi Tomasz Gąsienica-Miko-łajczyk, ratownik TOPR. Turyści i tak idą w góry Od czwartku, gdy TOPR ogłosił czwarty stopień zagrożenia lawinowego, zamknięta została droga do Morskiego Oka - najpopularniejszy wTatrach szlak. Na drodze bowiem jest kilka miejsc, gdzie mogą i w przeszłości schodziły duże lawiny. Najgroźniejszy jest fragment, gdzie szlak przebiega obok Żlebu Żandarmerii. - Wszystkich napotkanych ludzi, którzy chcą iść w górę, zawracamy -mówi Edward Wlazło, komendant straży Tatrzańskiego Parku Narodowego. W tym miejscu Tatr ruchu pieszego nie ma. Niestety, w innych częściach parku już tak bezludnie nie jest. Wiele osób szturmuje szlaki w rejonie Goryczkowej i Hali Kondratowej. - Sporo osób tamtędy podchodzi na Kasprowy Wierch. Nasi pracownicy informują ich o zagrożeniu. Ale nie zawsze to działa - dodaje Edward Wlazło. Wpadka wiceminister rodziny. Skłamała na temat ustawy Warszawa Leszek Rudziński leszek.rudzinski@polskapress.pl -Taki projekt nie powinien wyjść poza mury resortu. Oddaję się do dyspozycji minister Elżbiety Rafials^ - oznajmiła w piątek wiceminister rodziny Elżbieta Bojanowska. Jej decyzja ma zwi^ekzustawąoprze-awdziałaniu przemocy w rodzinie. Wiceszefówa resortu rodziny mfeięła się jednakzprawdą mówiąconieskierowaraupfzez resort ustawy do konsultacji społecznych. W wygłoszonym oświadczeniu Bojanowska podkreśliła, że ponosi pełną odpowiedzialność za prace nad nową ustawą. - Ta wersja projektu nie powinna ujrzeć światła dziennego - stwierdziła. Problem w tym, że wiceminister argumentowała, że pro- jekt nowelizacji, który trafił na stronę Rządowego Centrum Legislacji (RCL), nie był wersją ostateczną i nawet „nie został skierowany do uzgodnień międzyresortowych ani też konsultacji społecznych". A to szybko okazało się nieprawdą. Posłanka PO Joanna Augustynowska kilka godzin po oświadczeniu Bojanow-skiej udostępniła na Twitterze treść pisma podpisanego przez minister Elżbietę Rafalską. Dokument, datowany na 28 grud-nia20l8 r., informuje, że w RCL został udostępniony projekt ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Pismo skierowane zostało, m.in. do Rady Pomocy Społecznej, Rady Działalności Pożytku Publicznego i Fundacji „Pomoc Kobietom i Dzieciom". Dokument trafił w sumie do siedmiu instytucji. Zawierał informację, żejeślitedo3lstycz-niabr. nie zgłoszą swoich uwag, to resort uzna, że projekt został zaakceptowany. Rządowy pomysł na ustawę zniknął już ze strony RCL. Jednak posłanka Augustynowska udostępniła wersję rządowej witryny, na której figuruje proces legislacyjny ustawy. Wynika z niego, że prace nad nią rozpoczęły się już 27 lipca 2017 r. Zdaniem parlamentarzystki, nie można mówić w tym wypadku o „wersji roboczej" dokumentu, jak to przedstawiła Bojanowska. Projekt kontrowersyjnej ustawy zakładał m.in., że jednorazowe pobicie nie będzie traktowane jako przemoc. Ponadto nowe przepisy mówiły, że wszczęcie procedury „Niebieskiej Karty" nie może nastąpić bez zgody osoby doznającej przemocy domowej. ©® Z KRAJU IZ POLITYKI Warszawa Prof. Romuald Dębski spoczął na Powązkach Pogrzeb prof. Romualda Dębskiego, który miał miejsce na warszawskich Powązkach, zgromadził tłumy ludzi. Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP w Warszawie był wypełniony po brzegi. Pod świątynią zgromadzili się też protestujący, którzy wyrażali wątpliwość, „czy profesor dokonujący aborcji zasługuje na katolicki pogrzeb". Mieli oni ze sobą transparent ze zdjęciem zabitego płodu. Prof. Dębski był słynnym kierownikiem Kliniki Położnictwa i Ginekologii w Szpitalu Bielańskim w Warszawie, (aip) Warszawa Choroba premiera Mateusza Morawieckiego Premier Mateusz Morawiecki nie poleciał w piątek do Bośni i Hercegowiny, gdzie był umówiony m.in. z premierem tego kraju Denisem Zvizdiciem. Przyczyną niedyspozycji Morawieckiego była choroba. - W związku z chwilową niedyspozycją zdrowotną premiera Mateusza Morawieckiego nastąpiła zmiana szefa delegacji podczas wizyty w Bośni i Hercegowinie. Szefem polskiej delegacji został Mariusz Błaszczak. Premiera reprezentują Michał Dworczyk i Marek Suski - podała KPRM w komunikacie, caip) Warszawa Schetyna: Przyspieszone wybory na40-50proc. - Jest możliwy przyspieszony wariant [wyborów parlamentarnych -red.] 17 marca - powiedział Grzegorz Schetyna wTOK FM. Zdaniem przewodniczącego Platformy Obywatelskiej szansa, że Prawo i Sprawiedliwość zorganizuje przyspieszone wybory, wynosi „między 40 a 50 proc.", (aip) Warszawa GUS: Inflacja jest najniższa od 2016 roku Wstępne prognozy ekspertów Narodowego Banku Polskiego zakładały, że w 2019 roku średnia inflacja wzrośnie do poziomu ok. 3,2 proc., co dawałoby najwyższy wskaźnik od prawie siedmiu lat. Tymczasem okazuje się, że w trakcie ostatniego świątecznego szaleństwa średnie ceny dóbr i usług były droższe niż w grudniu przed rokiem o 1,1 proc. Tak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Ten wynik oznacza najniższą inflację w Polsce od końca 2016 roku. Grudzień był już czwartym miesiącem, w którym tempo podwyżek cen hamowało. Jeszcze w sierpniu 2018 roku inflacja wynosiła bowiem 2 proc. Największy spadek zanotowano w listopadzie, kiedy poziom inflacji spadło0,5 punktu proc., do poziomu 1,3 proc. Warto zaznaczyć, że na początku 2018 roku w Polsce również odnotowano spadek inflacji, co trwało do kwietnia, (aip) 06 Świat Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.01.2019 Kłopoty ministra zdrowia. Chodzi o listę leków refundowanych Warszawa Leszek Rudziński ludzinski.leszek@polskapress.pl Minister zdrowia Łukasz Szumowski nie pojawił się na czwartkowym posiedzeniu komisji zdrowia, aby wytłumaczyć się z domniemanych nieprawidłowości w negocjacjach z firmami i z projektu ostatniej listy leków ref undowanych. Choć wiceministrowie przekonywali, że problem nie istnieje, to szef komisji zapowiedział dalsze kroki wobec Szumowskiego. - To, że nie ma tu ministra, świadczy o tym, że próbuje uciec od nieprawidłowości - mówił na posiedzeniu komisji zdrowia jej przewodniczący Bartosz Arłukowicz z PO. - Składamy wniosek o wotum nieufności dla ministra, bo nie podjął trudu odpowiedzialności wyjaśnienia nieprawidłowości - dodał. Sprawa dotyczy grudniowej wizyty kierownictwa resortu w hotelu należącym do właści-deJifirmy farmaceutycznej. Okazało się, że produkowane przez nią leki 12 grudnia ub.r. zostały wykreślone z listy refundowa-nych i wróciły na nią z powrotem zaledwie po dwóch dniach. Reprezentujący resort wiceministrowie Janusz Cieszyński i Marcin Czech bronili się, że ani prokuratura, ani Centralne Biuro Antykorupcyjne nie stwierdziły nieprawidłowości. - Wszystkie decyzje zostały podjęte zgodnie z prawem i interesem pacjentów. Potwierdziło to dochodzenie CBA - ocenił Janusz Cieszyński. - Nie jest to nic dziwnego, że wtoku procesu refundacyjnego zabierają głos najważniejsi interesariusze. Ale najważniejsza rzecz, o której dzisiaj rozmawiamy, to pytanie, czy procesy refundacyjne w Polsce działają tak, jak powinny. Odpowiedź brzmi: Tak - dodał wiceminister. Z kolei Marcin Czech podkreślał, że wszystkie tego typu spotkania są nagrywane. - My sobie nie mamy nic do zarzucenia, bo wszystko było zgodne z procedurami. (...) Żaden organ lub sąd nie stwierdził, by doszło do naruszenia prawa przy procedowaniu wniosków refundacyjnych dotyczących leków-mówił. Jednak zdaniem obecnej na posiedzeniu Edyty Matusik (byłej już naczelniczki departamentu polityki lekowej resortu zdrowia) mogło dochodzić do prób manipulowania listą leków refundowanych. Mieli na tym tracić pacjenci i Narodowy Fundusz Zdrowia, natomiast zyskiwać producenci. Matusik podkreślała, że zgłaszała sprawę kierownictwu, w tym ministrowi, ale nic nie osiągnęła, co więcej, zaczęła być mobbingowana. Przyznała, że dotąd nikt z CBA nie skontaktował się z nią: - Utrzymuję jedynie kontakt z przedstawicielem ABW -przekazała. ©® Ruszył proces Dumy i Nowoczesności Warszawa Kacper Rogacin Twitter:@krogacin Przed Sądem Rejonowym wGfi-wkadi ruszył w piątek proces dełegafizacp stowarzyszenia Duma i Nowoczesność którego członkowie byli bohaterami materiału .5if>erwiqeraTVN" o urodzinach Adolfa Hitlera. W trakcie rozprawy przesłuchano czterech świadków. Napiątekzaplanowanopierwszą z czterech rozpraw w sprawie imprezy w lesie koło Wodzisławia Śląsldego,gdziel3maja20l7roku odbyły się urodziny Adolfa Hitlera. Wydarzenie nagrali dziennikarze programu „Superwizjer", a materiał wyemitowała stacja TVN24. Dwie kolejne rozprawy odbędą się w styczniu, a dwie następne - w lutym. W ich trakcie przesłuchani mają zostać świadkowie. W piątek przesłuchano Grzegorza G., Karolinę O., Franciszka M. i Tomasza F. W kwietniu 2018 roku prokurator Prokuratury Okręgowej w Gliwicach wniósł o rozwiązanie stowarzyszenia Duma i Nowoczesność. - Pismo zawiera wnioski dowodowe z przesłuchań świadków, przesłuchań w charakterze strony, dowodu z dokumentów i z zapisu wideo. Podstawą wniesienia wniosku jest rażące naruszanie prawa przez stowarzyszenie i brak warunków do przywrócenia działalności zgodnej z prawem i statutem -tłumaczyli śledczy z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Stowarzyszenie Duma i Nowoczesność figuruje jako organizacja legalna na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej od 2017 roku. ©® Rewolucja w Brazylii uderzy w gejów i puszczę amazońską *4 Kazimierz Sikorski redakqa@polskatimes.pl Brasilia Ledwie rozpoczął rządy, a już nowy prezydent Brazylii zapowiedział ideologiczną czystkę w administracji publicznej. Kilkuset najbardziej lewicowych, jak to określono, urzędników pożegna się z pracą. To jeszcze nie wszystko, bo Jair Bolsonaro, spełniając swoje przedwyborcze obietnice, chce sprzedać tysiące budynków publicznych i odchudzić administrację. Ludzie, którzy sprzeciwiali się jego pomysłom na rządzenie, nie mają szans na pracę w sektorze publicznym. Zlikwidowany zostanie między innymi „departament różnorodności" w resorcie edukacji, który zajmował się wdrażaniem do szkolnych programów takich tematów jak poszanowanie praw człowieka czy walka z rasizmem. Koniec z poprawnością i komunistami Szef gabinetu prezydenta, Onyx Lorenzoni mówi wprost o pozbywaniu się wpływów komunistycznych i socjalistycznych z życia społecznego. Nowy prezydent, były kapitan armii brazylijskiej, zaprosił do rządu siedmiu byłych wojskowych: sam nigdy nie ukrywał sympatii do okresu rządów wojskowej junty w Brazylii. Pomysły Jaira Bolsonaro najbardziej mogą uderzyć w rdzennych mieszkańców kraju, potomków niewolników oraz społeczności LGBT. Były kapitan armii brazylijskiej, prezydent Jair Bolsonaro. nie kryje sympatii dla byłych rządów wojskowych w tym kraju Bolsonaro zdecydował już prezydenckim dekretem, że agen-cja FUNAI, zajmująca się rdzenną ludnością, zostanie włączona do ministerstwa rodziny, kobiet i praw człowieka, natomiast ich gruntami będzie zarządzał resort rolnictwa. A to oznacza wielką wygraną posiadaczy ziemskich, którzy domagali się „przemysłowego" wykorzystania ziemi tej ludności. Zagrożenie dla puszczy Ten ruch może również zagrozić unikalnej puszczy amazońskiej, gdyż wiele grup interesów ma ochotę wydrzeć kolejne tereny z „płuc" naszej planety, by rozpocząć tam poszukiwania ropy naftowej czy zakładać plantacje kauczuku. A to może negatywnie wpłynąć na klimat na kuli ziemskiej. Najbardziej wierni zwolennicy Bolsonaro liczą, że pod nowymi rządami kraj nabierze wreszcie gospodarczego rozpędu. Zwiastunem tego ma być zapowiedź prywatyzacji tuzina portów lotniczych i kilku portów morskich w Brazylii, a jednocześnie, jak zapowiada minister gospodarki Paulu Guedes, składki na ubezpieczenia społeczne zostaną zmniejszone, a protekcjonizm państwa w gospodarkę ograniczony. Bolsonaro tęskni za rządami wojskowych, jawi się jako twardziel, który prostymi metodami poradzi sobie z najtrud-niejszymi bolączkami nękającymi Brazylię. To przede wszystkim uzdrowienie gospodarki, ukrócenie korupcji oraz opanowanie przestępczości, plagi drążącej od lat ten największy na kontynencie południowoamerykańskim kraj. Tylko mi zaufajcie... Brazylijczykom oferuje proste rozwiązania, które postawią bardzo szybko kraj na nogi, muszą jedynie wybrać drogę Bolsonaro obiecuje prywatyzację lotnisk, portów, sprzedaż tysięcy gmachów publicznych i koniec z poprawnością polityczną w kraju dobrobytu, wolności, po stronie Boga, czyli najprościej mówiąc: uwierzyć w prezydenta. Ale stawianie przez Bolsonaro na tradycyjne wartości oznacza w jego wydaniu ukrócenie praw gejów i innych mniejszości, w tym rdzennej ludności tego kraju. Przypomina się, że Bolsonaro i jego ugrupowanie Partia Socjalna i Liberalna nabrała mocy, gdy lider zaczął odpowiednio posługiwać się w przesłaniach wyborczych mediami społecznościowymi. W czasie rajdu po kraju nie krył podziwu dla kampanii wyborczej Donalda Trumpa. A najbardziej przypadło mu do gustu hasło „America First", które ma już swój brazylijski odpowiednik. Prezydent nęci Amerykę Z racji wielkości Brazylii na ten kraj uważnie patrzą politycy USA. Bolsonaro już czyni umizgi pod adresem Waszyngtonu. Zapowiedział, że jest otwarty na koncepcję utworzenia przez USA bazy wojskowej w Brazylii i deklaruje rozpoczęcie rozmów o obecności sił amerykańskich w jego kraju. Po niedawnym spotkaniu Bolsonaro z amerykańskim sekretarzem stanu Mike?em Pompeo, ten ostatni mówił 0 gotowości współpracy z Brazylią na tematy gospodarcze 1 ogólnie pojmowane bezpieczeństwo. Zdaniem Pompeo Waszyngton i Brasilia mogą współpracować przeciwko reżimowi w Caracas. Z całą pewnością zarówno Waszyngton, jak i inne stolice nie tylko na kontynencie amerykańskim będą uważnie przyglądać się pierwszym konkretnym decyzjom nowego prezydenta Brazylii. ZE ŚWIATA Nancy Pelosi pokieruje Izbą Reprezentantów Przewodniczącą Izby Reprezentantów Kongresu USA została amerykańska polityk pochodzenia włoskiego Nancy Pelosi. Jest politykiem numer 3 w USA. (aip) Rzym Dziki na autostradzie, 28-letni Polak nie żyje Poważny wypadek na autostradzie Al łączącej Mediolan z Neapolem w rejonie włoskiej miejscowości Lodi. Na trasę wybiegły dziki, doszło do ich zderzenia z samochodami. Jedna osoba zginęła, a dziesięć zostało rannych, w tym dwie poważnie. Śmiertelną ofiarą tego wypadku okazałsię 28-letni Polak. Do zdarzenia doszło późną nocą. Zdaniem świadków, w pewnym momencie na autostradzie pojawiło się pięć dzików. Na reakcje kierowców było już za późno i auta wpadały na siebie. Rannych przewieziono do szpitali w Piacenza i Lodi. (aip) Bangfa>k Ostrzeżenie przed burzą. Tropikalny żywioł uderza Polski resort spraw zagranicznych ostrzega Polaków przebywających w południowej części Tajlandii przed potężnym żywiołem, który uderzył w ten kraj. Niespotykana o tej porze burza tropikalna zabiła już kilka osób, tysiące trzeba było ewakuować. Pabuk, bo tak nazwano żywioł, doprowadził już do paraliżu komunikacyjnego, z wielu wysp nie można się wydostać. Odwołano wiele lotów, zatrzymano w portach statki. To pierwsza od trzech dekad tropikalna burza, która nawiedziła Tajlandię poza sezonem monsuno-wym. Pora deszczowa kończy się zwykle w listopadzie, caip) Wa m W Kalifornii I psa tylko ze schroniska Kalifornia to pierwszy stan USA, w którym w sklepach zoologicznych można będzie sprzedawać takie zwierzątka, jak psy, koty i króliki pochodzące wyłącznie ze schroniska lub uratowanych przez służby, (aip) IMWŁjl [•jp* k r ! ii u**! 5; i i r m wmmm mmZ Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.01.2019 Region___07 Już można składać śmieciowe deklaracje. Spóźnialskich czekają konsekwencje Sylwia Us syiwia.lis@polskapress.pi Bytów A 1 Ratusz przypomina też o złożeniu deklaracji śmieciowych. Spóźnialskich czekają konsekwencje. Ratusz przypomina mieszkańcom gminy Bytów o obowiązku złożenia deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi na rok 2019. Deklaracje należy składać do 31 stycznia 2019 r. Forma pobrania deklaracji: w Urzędzie Miejskim w Bytowie, ul. l Maja 17, Wydział Spraw Rolnych i Ochrony Środowiska, pok. nr 2 (budynek tzw. harcówki), na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Bytowie pod adresem www.bytow.com.pl (ścieżka dostępu: dla mieszkańca lub forma złożenia deklaracji). Stawki opłat: odpady zbierane w sposób selektywny -4,50 zł za m sześć, zużytej | 1 * 3 * -5 ° -0° I -1° k ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 3748818, fax 94 374 23 89 Świnoujście ul. Armii Krajowej 12, 72-600 Świnoujście,tel. 9132146 49. fax 913214840. reklama tel. 915784728 Stargard ul. Wojska Polskiego 42.73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z 0.0. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00. fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Swiąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Ctiudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządząący biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.01.2019 Sport U Ryoyu Show - odcinek trzeci. Japończyk znowu odleciał Stoch po trzech konkursach TCS zajmuje czwarte miejsce StOCh: skacze wręcz wybitnie Skokinamanskie Michał Skiba. Innsbruck @Skibowy Konkurs w Innsbrucku był zdecydowanie najlepszy w moim wykonania Wkfeę. żejest lepiej -ocenia Kamil Stoch, który na Beigisel zajął piąte miejsca Znowu był błysk w drugiej Po drugiej próbie wiedziałem, że zrobiłem wszystko co mogłem, ale to lądowanie będzie kosztował mnie dużo punktów. Można byłoby wylądować na notę 19,5. Widzicie w co wpadłem, zaraz za czerwoną linią wpadłem w taką muldę. Centralnie w nią. Podbiło mi'obie narty i trudno było cokolwiek z tego zrobić. To samo miał Ryoyu. Zrobiłem wszystko co mogłem, na resztę nie mam wpływu. Na to, co organizatorzy robią z rozbiegami też nie mam wpływu. Tonie był problem, że skakał Pan na początku konkursu? Dzięki temu, że skakałem na początku serii, miałem dużo luzu i czasu dla siebie. Widział Pan skoki Dawida Kubackiego? Uważam, że podnoszenie belki przed skokiem Dawida nie miało sensu. Dawid nie miał również szczęścia do warunków. Aż minus osiem punktów za samą zmianę belki robi ogromną różnicę. Teraz to Pan wakzyopo-cfium w turnieju. Dasięodro-bić16 punktów do Andreasa Stjemena? Pewnie, że się da, ale o tym nie myślę. Przecież w Bischofehofen mogę stracić kolejne 16 punktów. Skupiam się na sobie, na moich skokach i na osiągnięciu stabilności. Wpiątek było lepiej niż wGarmish-Paitenkirchen? Dużo lepiej. To był mój najlepszy dzień na tym turnieju. Zrobiłem na Bergisel najlepszą pracę i widzę, że jest lepiej. Pozycja dojazdowa też jest coraz bardziej stabilna. Niedasięniezapytaćofbr-mę Ryoyu Kobayashiego. Jeśli wygra, to zachowa się Pan jak SvenHamawald rok temu? Skacze teraz naprawdę wybitnie. Mam nadzieję, że będę w czo-łówce i będę musiał na niego czekać . ©® Transmisja z kwalifikacji i czwartego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Bischof shof en w Eurosporcie 1 i usłudze Eu-rosport Player. Michał Skiba. Innsbruck @Skibowy Skoki narciarskie Dominacja Ryoyu Kobayashiego trwa wn^lepsze. Japończyk wygrał trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni, w bmsbrucku. Wiele wskazuje na to. żewBtschoshofen będzie walczył tylcosam ze sobą. Nową tradycją czołówki Pucharu Świata stało się oglądanie pleców Ryoyu Kobayashiego. Japończyk już na treningach nie miał sobie równych (dwie próby na odległość 131,5 m). W pierwszej serii piątkowych zawodów w Innsbrucku, gdy wszyscy skoczkowie mieli wcześniej bardzo mocny wiatr pod narty, on w niewielkiej ciszy odpalił 136,5 metra. Tylko 150 cm bliżej odre-kordu Michaela Hayboecka. To było prawdziwe K.Q., jak KObayashi. I to naprawdę nie jest żart Drugiegowpiątek Austriaka Stefana Krafta Japończyk wyprzedził o 12,2 pkt. Na skoczni Bergisel zaczęłakrólować opinia, że to jest 22-latek z Hachimantai, nazywa się Ryoyu Małysz, nawiązując do polskiego mistrza. Adam Małysz, przed przebudową skoczni wBergisel, odlatywał rywalom, śrubując rekord nakosmicznej wtedy odległości 120 m (wtedy punkt konstrukcyjny obiektu wynosił 108 m). Nie wolno zapominać, że Kobayashi ucieka stawce również ^w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Japończyk ma już 856 pkt. DrugijestPiotrŻyła(509 pkt.), trzeci Kamil Stoch (482 pkt.). Trzykrotny mistrz olimpijski, tak jak wGarmisch-Partenki-rchen, na Bergisel błysnął w drugiej serii. Skoczył 131 metrów i zajął piąte miejsce. 130 metrów, a mimo to był dopiero dziesiąty. Tylko Markus Eisenbichler miał więcej odjętych punktów od Polaka. - Nie mam na to żadnego wpływu. Nie mam pewności, czy moje myśli zgadzają się z prawdą. Zdziwiłem się, gdy po skoku zobaczyłem, że jestem dopiero ósmy - dodał Kubacki. Po treningach i kwalifikacjach nikt nie narzekał na zeskok skoczni Bergisel, który co roku jest przecież zmorą każdego, a ród Freitagów (ojciec Holger w 1985 r. i syn Richard przed rokiem) wywracał się na nim w najważniejszym momencie Turnieju Czterech Skoczni. Podczas piątkowego konkursu zeskok znowu był w fatalnym stanie. Organizatorzy próbujący załatać wyrwę zapadali się w nim po kostki. - Sami widzieliście, wpadłem w muldę. Ryoyu zresztą też w nią wpadł. Nie mam wpływu na warunki ani na to, co się dzieje z rozbiegiem -tłumaczył Stoch. Zatrzymywanie zawodników na belce startowej w dziwnych momentach również było kwestią budzącą sporo kontrowersji. Czas na ostatni przystanek 67. Turnieju Czterech Skoczni. Najlepsi skoczkowie świata wyruszają do Bischofshofen (HS142). Tam Kobayashi może zostać trzecim w historii zawodnikiem, który wygra wszystkie cztery konkursy, a na pewno najmłodszym. Sven Hannawald dokonał tego w sezonie2001/2002, mając 28 lat - Stoch zrobił to przed rokiem, pięć miesięcy przed 31. urodzinami. W sobotę rozegrane zostaną treningi (godz. 15) oraz kwalifikacje (17) do niedzielnego konkursu.©® Transmisja z kwalifikacji i konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen w Eurosporcie 1 i usłudze Eurosport Player Teraz przed Stochem wielka gonitwa za Andreasem Stjer-nenem. Norwegjest trzeci w klasyfikacji generalnej TCS, nad czwartym Stochem ma 15,3 punktu przewagi. - Trener Stefan Homgacher mówił mi wiele 0 rozpędzaniu się na dojeździe 1 lepszym skakaniu, lecz chyba nie do końca o to mu chodziło. Przyznaję, że czuję się coraz lepiej. Skaczę coraz lepiej, ale nie jest to maksimum moich możliwości. Konkurs w Innsbrucku był jednak w moim wykonaniu najlepszy w tym turnieju. Po drugim skoku wiedziałem, że zrobiłem wszystko, co mogłem, ale lądowanie będzie mnie wiele kosztować - powiedział po konkursie Stoch. O podium 67. TCS walczyć miał Dawid Kubacki. W poprzed- nim sezonie był trzeci po niemieckiej części imprezy, ale szanse na podium zaprzepaścił na Bergisel. W tym roku sytuacja się, niestety, powtórzyła. Skoczek z Nowego Targu konkurs skończył na 18. miejscu. W klasyfikacji generalnej jest siódmy. - W pierwszej serii oddałem naprawdę fajny skok, ale dostałem mnóstwo punktów odjętych, mimo że nie czułem tak mocnego wiatru. Co mogę poradzić, taki miałem pomiar. W drugiej próbie nie miałem już tak dobrych warunków. Trochę za późno się wybiłem, a to w połączeniu z niekorzystnymi warunkami dało niewielką odległość. Noty dostałem, jakie dostałem. W końcu jesteśmy w Austrii -wzruszył ramionami Kubacki, który wpierwszej serii skoczył aż Skoczków kanały na YouTube oraz rozmowy na Instagramie Skoki narciarskie Kaja Krasnodębska Fanpagena Facebooku i profil na Instagramie wśród skoczków to nonna. Niektórzy jeszcze mocniej wychodzą do kibi-ców.Boyd-Oowes rozmawia z nimi naTwitterze; Fórfang robi wkfleowywiady z kolegami. Ponad 3000 tweetów i prawie 6000 obserwujących to liczby Mackenzie Boyd-Clowesa na ten sezon. Kanadyjski skoczek w internecie osiąga znacznie lepsze rezultaty niż na skoczni, bo na niej plasuje się daleko od czołówki. Choć nie zwykł omijać kolejnych konkursów, w obecnym sezonie do finałowej trzydziestki zakwalifikował się zaledwie trzy razy, co dało mu dziewięć punktów w klasyfikacji generalnej. Podczas pozostałych zawodów, również tych Turnieju Czterech Skoczni, drugie serie spędza w internecie, gdzie komentuje występy swoich rywali. Robi to niezwykle zdawkowo, ale regularnie, co pozwala mu na zdobycie wielu fanów. „Eisenbichler jest w świetnej formie" czy „Ryoyu wygra wszystkie cztery konkursy" to tylko niektóre z jego przemyśleń. Słabsze wyniki pozwalają mu na oglądanie konkursów w telewizji. „Podoba mi się jak zmienili system pomiarowy z cm wcześnie/późno, po prostu na kąt kolana przy starcie" -zareagował na nowy pomysł na pokazywanie kibicom momentów wybicia. - Każdy komentator, który mówi „to jest to, co oddziela chłopców od mężczyzn" podczas imprezy sportowej, naprawdę powinien przygotować sobie coś nowego - apeluje. Boyd-Clowes pisze nie tylko o sporcie. Jak każdy sko- czek, dużą część zimy spędza wpodróżachinalotniskach. Nie waha się dzielić swoimi przemyśleniami na temat obsługi czy współpasażerów. Prawdziwe, zakulisowe życie skoczków oglądać można jednak na kanale YouTube Johanna Andre Fo-* rfanga. Młody Norweg pomiędzy treningami i dobrymi skokami (w tym roku zwyciężył jeden z konkursów w Niżnym Tągile, w drugim zajął drugie miejsce, a w klasyfikacji Pucharu Świata plasuje się najwyżej ze wszystkich swoich rodaków, wpierwszej dziesiątce) nagrywa wideoblogi, w których wystę- puje wraz z kolegami. Formą przypominają te tworzone niegdyś przez Łączy Nas Piłka. Forfang swój kanał założył pięć lat temu, a jego widzowie pochodzą z całego świata. By ułatwić im kontakt, tworzy napisy po angielsku. Koledzy z zespołu chętnie angażują się wjego projekty, dzięki czemu można poznać ich od tej zwykłej, ludzkiej strony. Norweg jest jedynym, który stawia na kontakt przez You-Tube. Paru jego rodaków posiada konta na Twitterze, ale większość stawia na kontakt z kibicami poprzez In$tagrama. ©® LOTTO Piątek. 04.01 MULTIMULTI - GODZ. 14.00 10,13,16,19,20,29,31,34,36,41, 42,44,48,52,54,55,57,59,61, 72 plus 41 KASKADA 2,4,5,8,11,12,15,16,17,18,23,24 Czwartek. 03.01 MULTI MULTI - GODZ. 22.00 6,8,10,12,20,23,24,28,34,38, 47,49.59,61,63,66,69,72,74, 75 plus 66 KASKADA 1.5,9.11,14,15,18,19,20,21,22,24 EKSTRA PENSJA 6,8,20,29,35+3 MINI LOTT017,25,30,35,41 LOTTO 2,14, 21,22,37,44 LOTTO PLUS 13,17,29,30,37,46 (STEN) "12___Sport Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.01.2019 Rundę rewanżową czas zacząć Michał Piątkowski michai.piatkDW5ki@pofekapress.p - v « Koszykówka Słupszczanie rozpoczynają rundę rewanżową pierwszoligowych rozgrywek. Pierwszy meczw2019 roku rozegrają z AZS AGH Kraków. W Słupsku wszyscy chcieliby jak najszybciej zapomnieć o pierwszej rundzie gier i z przytupem wejść w nowy rok. Nadzieja taka pojawiła się podczas ostatniego spotkania ubiegłego roku, kiedy na ławce jako pierwszy trener swój debiut zaliczał Mantas Cesnauskis, a jego podopieczni w łatwy sposób pokonali Syntex Łowicz, rozbijając go na własnym parkiecie 96:73. Gorzej przedświąteczne granie wspominać będą goście z Krakowa, którzy w meczu w Prudniku nie mieli zbyt wiele do powiedzenia i przegrali z miejscową Pogonią 81:102. W pierwszym meczu obydwu drużyn znacznie lepiej zaprezentowały się Czarne Pantery, które na inaugurację rozgrywek wygrały 66:87, zdobywając tym samym pozycję lidera. Dziś jednak obie drużyny znacznie się zmieniły i z takim samym bilansem wygranych i przegranych zajmują sąsiadujące miejsce w lidze. Co ciekawe, najlepszym strzelcem oraz graczem meczu w Krakowie był właśnie obecny szkoleniowiec słupszczan - autor 15 punktów. Pozytywny impuls Czarni zmienili trenera i mimo iż ucierpiała na tym rotacja samego składu (Mantas Cesnauskis nie łączy już funkcji trenerskich z graniem), to na zespół podziałało to bardzo mobilizująco. Nie sam wynik ostatniej wygranej był najważniejszy, ale styl, jaki słupszczanie zaprezentowali. Czarni potrafili świetnie dzielić się piłką, co skutkowało czystymi pozycjami i celnymi rzutami za trzy punkty. Sama gra także wyglądała tak, Koszykarze Czarnych Słupsk mają na swoim koncie sześć zwycięstw w tym sezonie w rozgrywkach pierwszej Kgi jakby zawodnicy w końcu uwierzyli w siebie i zdali sobie sprawę, że są w stanie powrócić do formy z początku sezonu. Po kilku słabszych meczach pod koszem lepiej zagrał Damian Cechniak. Podkoszowy Czarnych nie kombinował i po prostych zwodach często efektownie zdobywał łatwe punkty. W całym meczu uzbierał 13 punktów oraz 9 zbiórek i był mocnym wsparciem dla Patryka Pełki, który już od paru meczy gra niemal bezbłędnie i jest najsilniejszym niu zajmować będzie wyższą pozycję. Co więcej dla Czarnych wygrana pozwolić mogłaby na awans do pierwszej ósemki, co było by świetnym prognostykiem przed rozpoczynającą się drugą serią gier. Początek meczu już w sobotę (5 grudnia) o godzinie 17 w słupskiej hali Gryfia. W pozostałych meczach zagrają: Enea Astoria Bydgoszcz - KS Księżak Syntex Łowicz 05.01 godz. 17, Polfarmex Kutno -FutureNet Śląsk Wrocław 05.01 godz. 17:30, Rawlplug Sokół Łańcut - GKS Tychy 05.01 godz. 17:30, Pogoń Prudnik - Górnik Trans.eu Wałbrzych 05.01 godz. 17:30, Elektrobud-Investment ZB Pruszków -Jamalex Polonia 1912 Leszno 06.01 godz. 17 Energa Kotwica Kołobrzeg - Biofarm Basket Poznań 06.01 godz. 17, SKK Siedlce - WKK Wrocław 06.01 godz. 19:30. ©® Tabela: 1. Rawlplug Sokół Łańcut 28 16 1375-1283 2. FutureNet Śląsk Wrocław27 15 1348-1190 3. Jamalex Polonia Leszno 25 15 1184-1112 4. Enea Astoria Bydgoszcz 25 15 1238-1173 5. WKK Wrocław 25 15 1196-1144 6. GKS Tychy 23 15 1225-1196 7. Pogoń Prudnik 23 15 1263-1270 8. Górnik Trans.eu Wałbrzych2215 1084-1122 9. STK Czarni Słupsk 21 15 1230-1222 10. AZS AGH Kraków 21 15 1228-1234 11. Biofarm Basket Poznań 21 15 1140-1156 12. Polfarmex Kutno 21 15 1158-1184 13. Energa Kotwica Kołobrzeg2116 1316-1358 14. Elektrobud ZB Pruszków21 15 1037-1093 15. KS Księżak Syntex Łowicz21 15 1172-1295 16. SKK Siedlce 18 15 1211-1373 16. SKK Siedlce 18 15 1211-1373 pory na siedem rozegranych spotkań tylko raz udało im się wrócić do domu z dwoma punktami na koncie, kiedy sprawili niespodziankę i wygrali właśnie w Bydgoszczy. Najlepszym strzelcem zespołu jest Iwan Wasyl, który średnio zdobywa prawie 14 punktów w każdym meczu. Walka o ósemkę Sam mecz jest bardzo ważny dla układu tabeli. Oba zespoły mają taki sam bilans i to wygrany na pewno po tym spotka- Słupscy kibice liczą na dobrą g punktem zespołu. Słupski skrzydłowy w ostatnich trzech spotkaniach zdobywał kolejno 25,19 oraz ponownie 25 punktów, pokazując tym samym, że w ataku zawsze można na niego liczyć. W ostatnim spotkaniu odblokował się też Łukasz Seweryn. Popularny Sewi zdobył 17 punktów, pewnie trafiając z dystansu. Determinagabeniaminka Lepiej, niż się spodziewano, spisuje się AZS AGHKraków. Benia-minek jeszcze przed sezonem przez bukmacherów stawiany był jako jedna z najsłabszych drużyn całej ligi. Krakowianie pokazali jednak charakter i w kilku meczach pozytywnie zaskoczyli. Wystarczy wspomnieć, że wyższość AZS uznać musiały takie pierwszoligowe marki jak zajmująca trzecie miejsce w lidze Polonia Leszno czy od początku sezonu grająca o awans Astoria Bydgoszcz. Podopieczni Wojciecha Bychawskiego fatalnie spisują się jednak w hali rywala. Do tej Radosne Debelki oraz Weseli Amatorzy grali w Słupsku w badmintona Badminton Jarosław Stencel jaroslaw.stencel@polsJcapress.pl Już po raz trzea odbyty się zawody Grand Prix Słupska w badmintonie. W kategorii Open mężczyzn zwyciężył Oliwier Grzechnik, a wśród kobiet Magdalena w Koziar. Wyniki: Kategoria OPEN Mężczyzn 1. Oliwier Grzechnik (Badminton School Gdynia) +40 pkt., 2. Igor Skolimowski (Bursztyn Gdańsk) +38 pkt., 3. Dawid Chmielewski (Badminton School Gdynia) +36 pkt., 4-6. Daniel Kuźmicz (Badminton School Słupsk), Daniel Lesner (Badminton School Gdynia), Adam Łobaczewski (Badminton School Gdynia)+32 pkt., 7-10. Paweł Lange (Badminton School Słupsk), Krzysztof Treder (Bytów), Stanisław Duda (Bytów), Marcin Cyranowski (Badminton School Słupsk) +25 pkt. Kategoria OPEN Kobiet: 1. Magdalena Koziar (Koszalin) +40 pkt., 2. Madena Wdowczyk (Badminton School Gdynia) +38 pkt., 3. Ania Janik (Badminton School Słupsk) +36 pkt. Kategoria WESOŁY AMAT0R1. Anna Toczek (Badminton Zwycięzcy w kategorii Radosne Debelki. Na najwyższym stopniu podium: Marlena Wdowczyk i Adam Łobaczewski Grzechnik/Dawid Chmielewski (Badminton Marcin Mikitiuk/Sebastian Narbut(UKSOSIR School Gdynia) +38 pkt., 3. Maciej Demczyna/Piotr Sławno)+34 pkt, 5-8. Maciej Kuźmicz/Mateusz Bieńkowski (Badminton School Słupsk) +36 pkt., 4. Cyranowski (Badminton School Słupsk) +29 pkt., Magdalena Koziar/Martin Cyranowski (Koszalin/Badminton School Słupsk)+29 pkt., Paweł Lange/Ania Lange (Badminton School Słupsk) +29 pkt., Ewa Janik/Daniel Kuźmicz (Badminton School Słupsk)+29 pkt, 9-12. Anna Toczek/Anna Janik (Badminton School Gdynia/5łupsk)+21 pkt Stanisław Duda/Krzysztof Treder (Bytów)+21 pkt, Weronika Dołżycka/Michał Faijaszewski (Badminton School Słupsk)+21 pkt. Daniel Lesner/Joanna Dąbrowska+Zł pkt (Badminton School Gdynia). Kategoria MŁODZIK: 1. Sebastian Narbut (UKS OSIR Sławno)+40pkt.,2. Marcin Mikitiuk (UKS OSIR Sławno) +38 pkt, 3. Maciej Kuźmicz (Badminton School Słupsk) +36 pkt., 4. Michał Faijaszewski (Badminton School Słupsk) +34 pkt., 5-6. Miłosz Cyranowski (Badminton School Słupsk), Dominik Augustyniak+31 pkt.. Kategoria JUNIOR: 1. Oliwier Grzechnik (Badminton School Gdynia) +40 pkt., 2. Dawid Chmielewski (Badminton School Gdynia) +38 pkt., 3. Maciej Demczyna (Badminton School Słupsk) +36 pkt, 4. Igor Skolimowski (Bursztyn Gdańsk) +34 pkt, 5-6. Bartosz Przeradzki (Badminton School Słupsk), Mateusz Cyranowski (Badminton School Słupsk)+31 pkt.. Kategoria JUNIORKA: 1. Ania Lange (Badminton School Słupsk) +40 pkt., 2. Ania Janik (Badminton School Słupsk) +38 pkt., 3. Ewa Janik (Badminton School Słupsk)+36 pkt. ©® School Gdynia) +40 pkt., 2. Joanna Dąbrowska (Gdynia) +38 pkt., 3. Weronika Dołżycka (Słupsk) +36 pkt. Kategoria RADOSNE DEBELKI: 1. Marlena Wdowczyk/Adam Łobaczewski (Badminton School Gdynia) +40 pkt., 2. Oliwier Młodzi zwycięzcy w kategorii Open mężczyzn. Zwyciężył Oliwier Grzechnik z Gdyni magazyn KUCHNIA KRZYŻÓWKA PORADY GWIAZDY wm$m <&x Cezaryf Pazura ubrać Bezpłatny dodatek do gazety. Sobota, 5 stycznia 2019 r. \o scenie t u ban i do łez,! Mil Mi1 iso/\a oi 3oa3s v 'oy83ys3mazoiai3igo>nsAi/\in :3invzVimzou Litery z pól ponumerowanych od 1 do 36 utworzą rozwiązanie - przysłowie chińskie. >iso/\a oi 3oa3s v 'oy83ys3mazoiai3igo>nsAi/\in :3invzVimzou