2,40 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 9 77 0 1 37"9 5 20 3 9' Dziś Strony Zdrowia, a w nich porady i dieta Środa 2 stycznia 2019 Obwodnica Sianowa z nowymi kłopotami. Przetarg na S6 unieważniony STRONA 13 Trwa Turniej Czterech Skoczni. Dawid Kubacki stanął na podium STRONA 19 Nowy rok witany pod ratuszem przez słupszczan z władzami miasta i cygańską muzyką STRONA 3 Nowe miejskie przedszkole, czyli 21. Dzisiaj już się uczy w nim 114 przedszkolaków STRONA 3 Miasto Słupsk i tak za prąd zapłaci więcej w 2019 roku niż w roku minionym STRONA 4 Zwyrodnialec zapakował żywego psa do worka i wrzucił go do jeziora STRONA 13 Karyw zawieszeniu, ale koszty procesu sąwysokie Znieważyli Turków na tle etnicznym. Sąd wydał wyrok Bogumiła Rzeczkowska bogumfla.i7eakowska@gp24.pl W poniedziałek Sąd Okręgowy w Słupsku nieprawomocnym wyrokiem skazał Krzysztofa S. i Macieja T. na kary w zawieszeniu za znieważenie na tle etnicznym studentów tureckich. Pierwszego z nich-także za naruszenie nietykalności cielesnej jednego z pokrzywdzonych. Prokuratura Rejonowa w Słupsku oskarżyła Macieja S. (ten oskarżony już nie żyje), Krzysztofa S. i Macieja T. 0 publiczne znieważenie 15 osób narodowości tureckiej z powodu przynależności narodowej i etnicznej. W październiku 2015 roku nietrzeźwi oskarżeni mieli używać słów obelżywych, uwłaczających godności ludzkiej i poniżających wobec studentów, którzy przyjechali na Akademię Pomorską w ramach programu Erasmus. Krzysztof S. został również oskarżony o stosowanie przemocy wobec jednego z obcokrajowców. Szarpał pokrzywdzonego za ubranie, popchnął i kopnął w pośladki. Zajście miało miejsce w sklepie 1 przed sklepem Żaczek na ul. Arciszewskiego w Słupsku. „K..., uchodźcy, wracajcie z powrotem do Syrii" - między innymi takie słowa paliły w kierunku wyróżniających się ciemną urodą osób, wśród których znajdowały się dziewczyny z chustami na głowie. To był już drugi proces w tej sprawie przed Sądem Okręgowym w Słup- Na ogłoszenie wyroku w Sądzie Okręgowym w Słupsku oskarżeni nie przyszli. Na sali był obecny tylko Paweł Skowroński, obrońca Krzysztofa S. sku. Po pierwszym procesie Maciej T. został uniewinniony, a Krzysztof S. skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu i 5 tys. zł grzywny za naruszenie nietykalności cielesnej jednego ze studentów. Tym razem sąd dopatrzył się znieważenia, ale tylko na tle etnicznym, nie narodowościowym. Między innymi dlatego, że oskarżeni nie mieli świadomości, jakiej narodowości są pokrzywdzeni, uznając ich na podstawie wyglądu i ubioru za uchodźców syryjskich. Zdaniem sądu sam oskarżony Krzysztof T. przyznał, że zauważył inność tych osób. Natomiast świadkowie, między innymi taksówkarz, który przywiózł oskarżonych, wskazywali na to, że ich wulgarne i agresywne zachowanie miało na celu poniżenie obcokrajowców. Ci z kolei absolutnie nie sprowokowali tej sytuacji. Również naruszenie nietykalności cielesnej miało podłoże dyskryminacyjne. - Jeden ze świadków wskazywał, że Słupsk jest jednym z trzech miast w Polsce, w którym studenci z wymiany są źle traktowani i nawet rodzi to wśród nich obawę przed przyjazdem - uzasadniała wyrok sędzia Aldona. KrzysztofT. został skazany - jak poprzednio - ną pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata, jednak już nie na karę grzywny. Maciej T. - na trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Obaj oskarżeni zostali zobowiązani do informowania sądu o przebiegu próby. Zapłacą też wysokie koszty. Krzysztof S. - ponad 7,5 tys. zł, a Maciej T. prawie 7,4 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny. ©® PODYSKUTUJ DO FORUM GP24.PL 977013795203901 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Pogoda w regionie 2°C -i°c ** *** Barometr 998 hPa Wiatr 10 km/h Uwaga będzie wiało Jutro 2°C -1°C *** Czwartek 2°C -rc * * Uwaga: śnieg z deszczem Piątek 3°C 2°c 4.z Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@gp24.pl W KRAKOWIE JEST JAK W WARSZAWIE. POWIŚLE Jak każdy kibic piłki nożnej z niedowierzaniem czytam o tym, co się wydarzyło w Wiśle Kraków. Piłkarski klub należący do najbardziej znanych w kraju upada w skandalicznych okolicznościach na oczach całej Polski. No cóż, to ogólna sportowa przypadłość w tym kraju, że z końcem roku różne kluby różnych dyscyplin mają kłopoty i w takiej sytuacji wszystko zależy od lokalnych polityków. Pomogą - klub przetrwa, nie -jest po nim. Dokładnie rok temu upadł najbardziej znany słupski klub, czyli koszykarzy, grających w ekstraklasie. Też z powodu braku pieniędzy, sponsorów i też otoczony atmosferą skandalu - mowa o wyprowadzaniu środków z klubu przez jego pracownika. Władze Słupska nie chciały klubowi pomóc. Wolały, by estraklasowe granie w naszym mieście się skończyło. Postawiono na nowy klub pod szyldem Czarnych, ale w pierwszej lidze. I co ciekawe, na 2019 rok dla tego klubu przeznaczono wbudże-cie miasta aż 700 tysięcy złotych, choć w ekstraklasie Czarni dostawali 500! I taka kwota mogłaby najwyższy poziom rozgrywek utrzymać rok temu. Zważywszy na poziom rozgrywek, to moim zdaniem, dodatkowe 200 tys. złotych z budżetu to przesada. Jest jeszcze kilka dyscyplin w tym mieście, gdzie takie pieniądze by się też przydały. Tak, wiem, Słupsk to nie Kraków, tam nawet po upadku Wisły w ekstraklasie mają Cracovię. ©® Bezpłatne porady prawne Od 2 stycznia osoby potrzebujące porady prawnej oraz z zakresu poradnictwa obywatelskiego mogą skorzystać z punktu Słupskiego Centrum Organizacji Pozarządowych i Ekonomii Społecznej znajdującego się przy ul. Niedziałkowskiego 6. Pomoc udzielana będzie od poniedziałku do piątku w godzinach: 10-14 w zakresie nieodpłatnego poradnictwa obywatelskiego oraz w godz. 14-18 w zakresie bezpłatnej pomocy prawnej. (MAG) Shąfsk Wandal niszczył auta na Paderewskiego Jak informuje dyżurny słupskiej policji, noc sylwestrowa upłynęła wmieście raczej spokojnie. Niestety, inne zdanie będą mieli właściciele samochodów zaparkowanych przy ul. Paderewskiego w centrum miasta. Ktoś w nocy urywał lusterka w autach i wybijał szyby. Policjanci odebrali zgłoszenia od poszkodowanych właścicieli. Mająjuż zgłoszenie o trzech autach. Mieszkańcy powiedzieli nam o większej liczbie uszkodzonych pojazdów, co najmniej pięciu, bo część właścicieli je zabrała przed przyjazdem policji. (GH) Burmistrz Miasta Ustka informuje, że: na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta Ustka, ul. Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego 3 został wywieszony na okres 21 dni wykaz nieruchomości przeznaczonych do oddania w dzierżawę w trybie bezprzetargowym tereny stanowiące własność Gminy Miasto Ustka: ■ o pow. 0,0710 ha, położony w Ustce (część działki nr 2744) z przeznaczeniem na cele rekreacyjno-uprawowe, ■ o pow. 0,0600 ha, położony w Ustce (część działki nr 2709) z przeznaczeniem na cele rekreacyjno-uprawowe. Kolejny krok w kierunku marzeń, a nie przełom Dlaczego tak mocno chcemy wierzyć, że po 1 stycznia zmieni się coś w naszym życiu? Wyjaśnia psycholog Dorota Kaczmarkowska. Czy przejście ze starego w nowy rok to faktycznie jakiś przełom w naszym życiu? I tak, i nie. Jeśli świętujemy nadejście nowego roku, to oznacza, że jest on po coś ludziom potrzebny. Inaczej równie dobrze można by przejść z daty w datę, jak z miesiąca na miesiąc. Jednak wielu z nas się gubi na jednej rzeczy. Jakiej? Chodzi o wielkość pojęcia. Przełom kojarzy nam się z czymś dużym i ważnym. I w sytuacji, gdy w ciągu roku zmagamy się z różnymi uciążliwościami, to teraz chciałoby się, żeby one odpadły jak strup. Zmiany są oczywiście potrzebne, ale warto podejść do tego troszkę Dorota Kaczmarkowska: Planów nie da się zrealizować w ciągu doby. To proces inaczej. Nie traktować przejścia w nowy rok jako przełomu, ale jako kolejny krok w kierunku marzeń. To dla naszej psychiki zupełnie inaczej brzmi. I spada wtedy z nas trochę ciężaru? Tak, bo nie mamy takiej presji, żeby już coś zmienić, bo jak nie, to będzie porażka. Jest wtedy trochę lżej, bo zmniejsza się ten bagaż przymusu. Dążenie ku realizacji swoich planów jest procesem, nie da się tego często zrobić w ciągu jednej doby. Ta symbolika związana z przełomem noworocznym potrzebna jest też po to, żeby odpocząć i pewne rzeczy odkurzyć oraz nabrać nowej siły. Z nowym rokiem wiążą się nieuchronnie postanowienia noworoczne... W tym czasie rzeczywiście jest ogromna presja na wymyślenie sobie jakichś zadań na nowy rok. Zazwyczaj bierzemy to, co sprawia nam jakąś trudność. I znowu mamy tutaj błędne koło. Moim zdaniem, postanowienia są po to, żeby się zmobilizować i nazwać cel, więc niech one będą. Tylko jeśli od lat jest to jedno i to samo, które nam nie wychodzi, najlepiej skonsultować się z kimś zaufanym. Postanowienia najczęściej nie wychodzą, bo nie są nasze. Gdy na przykład nauka języka angielskiego nam nie idzie, to może lepiej spróbować niemieckiego? Gabriela Bogaczyk 21-latek sparaliżował lotnisko w Hannoverze. Jest z Białogardu Iwona Marciniak iwona.maraniak@gk24.pl 214etni kierowca, który wsobo-tę po południu wjechał srebrnym bmw na płytę lotniska w niemieckim Hannoverze, to nasz krajan. Okazało się. że jechał autem na kołobrzeskich numerach rejestracyjnych. Nieoficjalnie mówi się, że to mieszkaniec Białogardu. Te dramatyczne wydarzenia rozegrały się w sobotnie popołudnie na lotnisku w Hannove-rze. Srebrne bmw staranowało bramę i wjechało na płytę lotniska. Samochód pokonał kilkaset metrów, jadąc za samolotem linii Aegean Airlines, który leciał z Aten i wylądował chwilę wcześniej. Auto na polskich blachach zatrzymało się pod samolotem. Jak opisują niemieckie media, wtedy kierowcę zatrzymały służby lotniska. Kierowca miał oznajmić, że jest Polakiem. Nie miał przy sobie dokumentów. Znajdował się za to pod wpływem amfetaminy i kokainy. Jego „wyczyn" na 4,5 godziny sparaliżował część hannoverskiego lotniska. Kierowca miał usłyszeć zarzuty niebezpiecznego ingerowania w ruch lotniczy, stawiania oporu policji oraz kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków. Jak słyszymy, 2l-latek był wcześniej znany policji za wykroczenia związane z narkotykami. ©® ZDJECIE DNIA b ■■ . _ ...... > - * > 1 stycznia, godzina 12. Na stadionie 650-lecia radna Anna Rożek biciem w dzwon rozpoczyna noworoczny mecz piłkarski zorganizowany przez FK Oldboje Słupsk. Jeszcze tylko łyk szampana i piłkarski sezon 2019 w Słupsku rozpoczęty. (GH) Na Czytelników czekamy w redakcji jGbsu Pomorza" w Słupsku, przy uL Henryka Pobożnego 19, teŁ 59 848 8100 Alek Radomski KALENDARIUM 2 stycznia M52 Książę wołogoski Warcisław IX nadałtzw. złoty przywilej gwarantujący niezależność miastom: Anklam, Demmin, Greifswald iStralsund. *665 Stefan Czarniecki został hetmanem polnym koronnym. rne Po raz pierwszy wprowadzono wychowanie fizyczne w szkołach (Saksonia). MS39 Francuz Louis Daguerre wykonał pierwsze zdjęcie Księżyca. 1929 Rozpoczęła się działalność przewozowa PLL LOT na pięciu liniach krajowych oraz linii zagranicznej Katowice - Brno - Wiedeń. Kanada i USA zawarły w Ottawie porozumienie dotyczące ochrony wodospadu Niagara. t9Si Utworzono przedsiębiorstwo żeglugowe Polskie Linie Oceaniczne. ZTWUTERA Sławomir Nitras, Platforma Obywatelska Warto pamiętać, że Gomułka w1967, kiedy zobaczył, jakie są skutkijego słów odbierających polskim Żydom prawo do patriotyzmu, też próbowałzatrzymaćtęfelę. Nie dał rady. Wylało się. Także, panie Kaczyński, poco było zaczynać? Konrad Piasecki, dziennikarz Słowa @AndZyberto o „pasywności Żydów wobliczu Holocaustu" są oczywiście kontrowersyjne. Ale na tym właśnie polega wolność słowa i debaty, że można takie rzeczy mówić i nikt nikogo przy pomocy prokuratury za nie nie ściga. WALUTY Z 31.12.18 USD EUR CHF GBP 3,7597(+) 4,3000(+) 3,8166(+) 4,7895(+) Poznański ko(+) certz pewnością będzie niepowtarzalny. Na(-) scenie wIGrzalny. Na scenie zagrapu, będzie niepowtarzalny. Glos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Wydarzenia 03 Bez fajerwerków, a przed ratuszem tłumy Słupsk Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@gp24.pl Takich tłumów na zabawie sylwestrowej przed słupskim ratuszem nie było od lat Mimo że w ostatniej chwili zrezygnowano z pokazu pirotechnicznego. Słupszczanie bawili się przed ratuszem w rytmie muzyki cygańskiej. Oprawę muzyczną zapewnił Bogdan Trojanek z zespołem Terne Roma. Jak tłumaczyła prezydent Krystyna Danilecka--Wojewódzka, chodziło jej o pokazanie tej kultury, bowiem dawniej w Słupsku społeczność cygańska była liczna. Widzów nie odstraszyła pogoda, bowiem deszcz siąpił, a tłum mimo to przed północą gęstniał. Nie odbył się zapowiadny pokaz fajerwerków. Władze miasta z niego zrezygnowały. -Stąd pomysł na pokaz konfetti -tłumaczył nam Dariusz Poręba z Urzędy Miejskiego w Słupsku. Zdaniem dyżurnego policji, zabawa sylwestrowa w Słupsku upłynęła raczej spokojnie, nie było większych incydentów. Wandal zniszczył tylko pięć aut na ulicy Paderewskiego w centrum miasta. ©® Cygańska kultura na życzenie pani prezydent wróciła do Słupska Takich tłumów na zabawie przed ratuszem dawno nie było if1 liii ; JJ Władze miasta złożyły słupszczanom życzenia z gwiazdą imprezy Bogdanem Trojankiem Słupszczanie się świetnie bawili na placu Zwycięstwa Nie będzie edukacji równościowej Słupsk Grzegorz Hilarecki grzegorzhiiarecki@gp24.pl Radni przyjęli program współpracy miasta Słupska z organizacjami pozarządowymi na 2019 rok. Usunęli jednak z niego jeden punkt: opracowanie i wydanie materiałów dotyczących edukacji równościowej. Sam program kontrowersji nie wzbudził, choć są w nim kontrowersyjne pozycje typu: prowadzenie miejsc aktywności rękodzielniczej, warsztatu dla mieszkanek i mieszkańców miasta Słupska pn. „Męska szopa" oraz „Damska szopa", za 60 tysięcy miejskich złotych w 2019 roku. A obok rzeczy ważne i potrzebne miastu i jego mieszkańcom, typu opieka paliatywna - 80 tys. zł czy zadanie publiczne pn. zapewnienie schronienia oraz zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych osób bezdomnych z terenu miasta Słupska w schronisku dla osób bezdomnych - 600 tys. zł. Prowadzenie świetlicy dla rodziców, opiekunek i opiekunów osób z niepełnospra-wnościami - 24 tys. zł. Na działania kulturalne, animacyjne na rzecz mieszkańców Słupska jest 335 tys. zł. Dla Czarnych w pierwszej lidze 700 tys. zł. Dyskusję wzbudził jednak tylko jeden punkt w dokumencie składającym się z 63 stron! Mowa o wydaniu materiałów o edukacji równościowej za 15 tys. zł. Władze miasta planowały wydanie broszury po konkursie ofert. Temat nie spodobał się radnym PiS, zwrócili uwagę, że w ten sposób mogą być przemycane treści ideologiczne i związane z seksem. Wiceprezydent Marta Makuch przekonywała, że nie. Chodzi o równe traktowanie płci. Nie przekonała jednak radnych, zaproponowali usunięcie tego punktu z programu. Za było 12 radnych, przeciw 8. -1 bardzo dobrze się stało, musimy po ostatnich czterech latach, gdy prezydent Biedroń przesadzał z ideologią, pokazać, że nie ma na to w mieście zgody - podsumowała radna Anna Mrowińska z PiS. - Nie rozumiem, dlaczego niektórym się wszystko jednoznacznie kojarzy. W tym nie było podtekstów, tylko normalne dbanie o równość, np. płci - uważa Marta Makuch. ©® Przedszkolne oczko działa Słupsk Grzegorz Hilarecki Nowe przedszkole miejskie nr 21, czyli nowo wybudowane przy ulicy Łady-Cybulskiego na osiedlu Westerplatte, dzisiaj już działa. 114 dzieci (jest jeszcze 11 wolnych miejsc) zaczęło edukację 2 stycznia. Oficjalne otwarcie w tym tygodniu. Jednak już w poniedziałek w obiekcie odbyła się konferencja prasowa władz miasta i nowe przedszkole zaprezentowano dziennikarzom. - Wiedziałam, że uda się wybudować to przedszkole w sześć miesięcy - podkreśliła prezydent Krystyna Danilecka--Wojewódzka. - Pewnych rzeczy nie pozwoliła nam dokończyć pogoda. Mowa o nasadzeniach i placu zabaw - przyznał Marcin Bartha z UM Słupsk, który nadzorował budowę. Przypomnijmy: 30 marca miasto podpisało umowę z Przedsiębiorstwem Wielobranżowym Trak-Butna na budowę i zaprojektowanie przedszkola za kwotę 4,7 min zł. Budowa na osiedlu Westerplatte pięciomodułowego przedszkola zaczęła się w lipcu. Pla- cówka miał zacząć działać od 2 stycznia 2019 roku, czyli udało się plan wykonać. Przedszkole powstało obok budynku Szkoły Podstawowej nr 5. - To świadomy wybór, chcieliśmy stworzyć taki pierwszy zespół szkolno--przedszkolny w Słupsku. Szefem obu placówek jest dyrektor szkoły - informuje prezydent Słupska. Dyrektor Krystyna Lewandowska poinformowała, ze przedszkole jest już w pełni wyposażone. Kadra jest zatrudniona. To dziewięć wycho- wawczyń, trzy panie pomocy, pięć woźnych, konserwator i wicedryktor odpowiedzialny w zespole za przedszkole. Placówka, co podkreślano, spełnia wysokie standardy. Sam parterowy budynek - ponad tysiąc metrów powierzchni - powstał na działce o powierzchni 5,5 tys. metrów kwadratowych. Jest pięć oddziałów, sala wspólna zabaw. Sale są przestronne, kolorowo wymalowane i wyposażone we wszystko, co dzisiaj w edukacji najnowsze, od kompute-rów po zabawki. Co ważne, jest kn Wszystko nowe, kolorowe i zrobione w standardach XXI wieku - tak prezentuje się nowe miejskie przedszkole też odpowiedniej wielkości - na kilkanaście aut - parking, by rodzice nie mieli problemów z dowożeniem i odbieraniem z przedszkola maluchów. W obiekcie jest kuchnia, ale jedzenie będzie z kateringu, a na miejscu podgrzewane. Placówkę wyposażono do spełniania tego wymogu. Na decyzję o budowie nowego przedszkola na osiedlu Westerplatte wpływ miało także to, że w tym rejonie miasta obecnie rodzi się najwięcej dzieci. Obiekt powstał w systemie modułowym. Krystyna Dani-lecka-Wojewódzka przypomniała, że to jej pomysł, by placówkę można było szybciej i taniej wybudować. Inżynier Bartha, który - jak mówiono - początkowo był do tego pomysłu sceptycznie nastawiony, uważa, że pomysł się sprawdził. Trwałość takich obiektów ocenia się na 50 lat. Miasto musi jeszce wybudować część chodnika do placówki, bowiem ulica obok jest w katastrofalnym stanie, szczególnie po deszczach. Jak pogoda pozwoli, będą też nasadzenia zieleni, bowiem w planach jest jej na terenie sporo. ©® 04 Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Będzie nowa droga w mieście. Dorzuci się do niej inwestor Podczas sesji władze miasta przekonały radnych, by zgodzili się na budowę drogi do terenu obok obowodnicy. Ma tam powstać fabryka, a inwestor dorzuci się do budowy ulicy z oświetleniem. Zamiast 3 min zł, z budżetu wydane zostanie tylko 2,1 min Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący rady miejskiej, zaproponował, by zamiast ulicy asfaltowej zrobić tam drogę techniczną. - To byłoby sprawiedliwe wobec innych mieszkańców, którzy czekają na ulice w mieście, przy których mieszkają - tłumaczy radny PiS. - Nie może być tak, że o kolejności budowy dróg decyduje obietnica prezydenta Biedronia. Radni wskazywali, że na remont czekają mieszkańcy ulicy Zygmunta Augusta i wielu innych w mieście. A w planie na 2019 rok, zaplanowanej bu- dowy jest tylko: Legionów Polskich i droga do działek inwestycyjnych i to aż za 3 min zł. - Ludzie chodzą do firm, jeżdżą rowerami, musi być oświetlenie, chodnik, ścieżka rowerowa - tłumaczył radnym Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej. - In- westor też tak uważa i dopłaci do inwestycji 900 tys. zł. Zdaniem szefa ZIM, budowa drogi technicznej byłaby nieopłacalna, bowiem i tak kosztowałaby 1,5 min zł. - Biednego nie stać, by nie robićrzeczy porządnie - zaznaczyła prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. - Sam inwestor chce budować fabrykę. To ponad tysiąc miejsc pracy i podatki do miasta. Już przepisał je z Głobina, gdzie prowadzi działalność, do nas. A po wybudowaniu fabryki dojdzie podatek od nieruchomości (mowabyła o ok. 700tys. zł rocznie, choć skarbnik mówił, że wyjdzie mniej). Te słowa przekonały radnych, którzy zgodzili się na budowę tej drogi w 2019 roku. Wróćmy jednak do samej sprzedaży. Prezydent tłumaczyła radnym działanie urzędu wspominając historię. Nabycie przez urząd w latach 90. działki za 90 tys. zł. Potem, że z byłym wojskowym terenem nic się nie działo. W roku 2013 miasto zaczęło sprawdzać, ile kosztowałoby uzbrojenie. Wyszło ok. 20 min, więc z tego zrezygnowano. I w słowach pani prezydent problem wrócił w 2017, gdy były dwa przetargi i w drugim działkę sprzedano. Amy ustaliliśmy, żebyłjesz-cze jeden fakt. Już W2016 roku miasto chciało sprzedać ten teren i to za 12,6 min, a po roku wystawiało go już tylko za 7 min zł, a sprzedało za 5,05 min. - Wszystko aż pachnie tu korupcją ze strony miasta. Sprawdzimy to w komisji rewizyjnej -podsumował Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący rady miejskiej.©® Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@gp24.pl 4 Stupsk Po burzliwej dyskusji radni zgodzili się na budowę w tym roku nowej drogi z ul. Bohaterów Westerplatte, równoległej do obwodnicy. Miasto na ten cel przeznaczyło 2.1 min zł. Chodzi o drogę do działki zakupionej od miasta przez inwestora z Głobina na terenie strefy obok obwodnicy. Postępowanie urzędu, szczególnie prezydenta Roberta Biedronia (działkę inwestor nabył w grudniu 2017), budzi zastrzeżenia. Prezydent przed przetargiem spotkał się z biznesmenem, i jak ten zapewnił radnych, obiecał mu drogę za miejskie pieniądze! A sama działka, choć w 2016 roku wyceniana przez miasto na 12,6 min zł, rok później została sprzedana za 5 min! Stąd burzliwa dyskusja podczas sesji. W projekcie budżetu droga miała powstać za 3 min zł z miejskiej kasy. Przed sesją, a po naszych artykułach na temat drogi, władze miasta złożyły poprawkę, że droga ma powstać za 2,1 min zł. Latarnie będą świecić, ale prąd będzie droższy Stupsk i Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@gp24.pl W poniedziałek Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska, podpisała z Tauronem umowę na dostawy prądu dla miasta i jego jednostek na 2019 rok. Mimo uchwalonej w ostatniej chwili sejmowej ustawy, mającej zapobiec podwyżkom cen i prądu w kraju, władze miasta li mówią, że za prąd zapłacą v więcej niż w roku minionym. Słupskie latarnie świeciły i wczoraj i będą przez cały kolejny rok. Ostatniego dnia grudnia władze Słupska podpisały umowę na dostawy prądu według wynegocjowanych wcześniej w przetargu warunkach. Słupsk, w ramach słupskiej grupy zakupowej, w której jest nie tylko miasto, ale i jego jednostki, ale także i Ustka, przetarg przeprowadził. Zgłosiło się dwóch państwowych dostawców energii: Energa i Tauron. Tańszą ofertę przedstawił ten drugi podmiot. - Ale ta najniższa w niej cena jest o 60,64 proc. wyższa w stosunku do cen z roku 2018 - przypomniał Marek Goliński, wiceprezydent Słupska. Krystyna Danilecka-Wojewódzka początkowo tej umowy nie podpisała, czekając na rozwój wydarzeń w kraju. Jednak władze miasta napisały list do Tauronu. Firma odpisała, grożąc wstrzymaniem dostaw, jeśli Słupsk nie będzie miał umowy l stycznia. Jednak rządząca krajem większość przeforsowała w parlamencie nowe rozwiązania prawne w jeden dzień i 31 grudnia było już wiadomo, że prąd ma nie być droższy. Stąd tego dnia władze miasta zdecydowały się na podpisanie umowy. Mimo to uważają, że za prąd przepłacą. - Czytałem zapisy tej przeprowadzonej w ekspresowym tempie ustawy. Z nich wynika, że dostawca prądu do 1 kwietnia będzie musiał dostosować umowę do niższych cen, takich jak w taryfikatorze w 2018 roku - tłumaczy wiceprezydent Marek Goliński. - Ale my kupowaliśmy prąd w ramach grupy zakupowej. W ten sposób uzyskiwaliśmy niższe ceny niż te wynikające z taryfikatora. Podsumowując, miasto przez trzy miesiące będzie płacić za pi;ąd o 60,64 procent więcej niż płaciło w roku ubiegłym. Potem Tauron przedstawi nowe wyliczenie i nadpłaconą różnicę zwróci, ale tylko do wysokości stawek taryfikatorowych. W praktyce to oznacza, że miasto zapłaci w sumie o ponad 30 proc., więcej niż w 2018 roku. - Szacujemy, że o tyle drożej wyjdzie wedle tych stawek - informuje wiceprezydent miasta. Jak to się przekłada się na gotówkę? W budżecie mista zarezerwowano na wyższe rachunki za prąd 780 tysięcy złotych. Do 300 tysięcy trzeba będzie faktycznie wydać na prąd, reszta przeznaczona będzie na inne, bardziej sensowne z punktu widzenia miasta rzeczy. Przypomnijmy, ustawa która obniża akcyzę na prąd i zmniejsza inne opłaty, przeszła przez proces legislacyjny w ekspresowym tempie w piątek, 28 grudnia. Sejm przyjął projekt późnym popołudniem, potem był Senat. I równie ekspresowo podpisał nowe prawo prezydent Andrzej Duda. Opozycja grzmiała, że to roziązanie przyjęte przez PiS to gra w roku wyborczym, a potem ceny prądu poszybują w górę. - Jestem pewny osobiście, że w 2020 także potrafimy utrzymać te ceny energii. Nie widzę żadnych zagrożeń finansowych, ustawa jest spójna. Nie widzę obaw, żeby coś do kogoś nie dotarło, żeby coś poszło źle - odpierał zarzuty minister energii Krzysztof Tchorzewski podczas wspólnego posiedzenia sejmowych komisji Finansów Publicznych i Skarbu Państwa. Profesor Witold Orłowski, ekonomista, tłumaczył na naszych łamach: - To nie jest decyzja ekonomiczna, tylko polityczna podyktowana wybo- rami w przyszłym roku. W 2019 r. ceny energii na skutek zabiegów rządu nie wzrosną dla gospodarstw domowych, ale skoro wzrosną ceny energii dla przemysłu, to my wszyscy też to odczujemy w postaci rosnącej inflacji. Zablokowanie wzrostu taryf w 2019 r. spowoduje kumulację wzrostu cen w kolejnym roku. Pieniądze ze sprzedaży praw do emisji C02 powinny zostać przeznaczone na transformację systemu energetycznego w Polsce. Sposób wydania tych środków zależy od zgody Komisji Europejskiej. Prawdopodobnie KE nie zgodzi się, aby te środki wydane były na sztuczne obniżenie cen prądu w Polsce, ponieważ jest to sprzeczne z celem utworzenia rynku handlu emisjami C02. ©® Glos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Kraj-Świat 05 Smog nie odpuści, trzeba z nim walczyć, bo zabija coraz częściej Leszek Rudziński, Katarzyna Stańko Przez ostatni rok słowo „smog" odmieniane było przez wszystkie przypadki. Jedno jest pewne - brudne powietrze nas zabija. Jednak, choć mieszkańcy polskich miast oddychają śmiertelnie szkodliwymi substancjami, to nie wystarczy tylko liczyć na systemowe rozwiązania. Potrzebna jest też zmiana naszej mentalności. Trujący dym i spaliny mieszają się z mgłą i trafiają do naszych dróg oddechowych, doprowadzając do spustoszenia organizmów. Ze statystyk wynika, że rocznie na skutek zanieczyszczenia powietrza umiera w naszym kraju aż 44 tysiące osób (w skali całej Europy 440 tysięcy). Śmierć spowodowana jest takimi chorobami, jak astma, niewydolność oddechowa, przewlekła choroba płuc, przewlekłe zapalenie oskrzeli, a także choroby układu krążenia. Ponadto z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że długie przebywanie w takich warunkach może odpowiadać za co najmniej 30 proc. przypadków nowotworów - dla porównania: czynniki genetyczne to około 15 procent. Te same dane wskazują, że wśród prawie trzech tysięcy miast z całego świata ujętych w bazie WHO, według danych za lata 2012 - 2015, w pierwszej setce najbardziej zanieczysz- Polskie miasta są jednymi z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem na świecie. Rząd planuje wzmożenie walki ze smogiem, ale na tym polu jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia czonych państw europejskich pod względem PM10 (cząstki pyłu o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych i płuc) znajdowało się aż 45 polskich miast. Działania rządu i samorządów niewystarczające Sprawie smogu przyjrzała się niedawno Najwyższa Izba Kontroli. Z jej raportu, opublikowanego we wrześniu ubiegłego roku, wynika, że działania w walce ze smogiem, stosowane tak przez ministerstwa, jak i samorządy wojewódzkie oraz gminne (z wyjątkiem tylko nielicznych przy- padków) były daleko niewystarczające. I choć Ministerstwo Energii przygotowało w lutym ub.r. projekt rozporządzenia, dotyczący wymagań jakościowych dla paliw stałych, takich jak na przykład węgiel (nowy pro-jekt pojawił się we wrześniu 2018 r.), to w ocenie Izby zabezpieczał on w znacznie większym stopniu interesy lobby węglowego, niż dążenie do ochrony Polaków i środowiska naturalnego przed negatywnymi skutkami zanieczyszczenia powietrza. Najwyższa Izba Kontroli alarmowała, że przy obecnym tempie walki z zanieczyszcze- szony poziom krajowych wydatków publicznych na ochronę zdrowia. I choć nie rodzi to nadziei na szybkie pozbycie się problemu smogu, to w 2018 roku fundusze ochrony środowiska - będące częścią administracji poszczególnych województw - podpisały porozumienie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w sprawie programu finansowego dedykowanego ochronie powietrza. Ma on stwarzać szansę na zapewnienie środków w wysokości zbliżonej do oszacowanych potrzeb. Aby tak się stało Polska roz- niem powietrza, osiągnięcie wymaganych poziomów redukcji emisji pyłów z sektora komunalno-bytowego (indywidualne gospodarstwa domowe), może zająć w poszczególnych województwach objętych kontrolą od 24 do niemal 100 lat! Walka ze smogiem sporo kosztuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oszacowała również skutki ekonomiczne zanieczyszczenia powietrza w Polsce w skali roku. Okazuje się, że ponad dwukrotnie przekraczają one planowany na 2025 r. podwyż- poczęła realizację programu „Czyste Powietrze". Ma on po-' prawić efektywność energetyczną istniejących zasobów mieszkalnych budownictwa jednorodzinnego. Program będzie realizowany przez dziesięć lat, a łączne działania w jego ramach maja się zamknąć gigantyczną sumą 130 miliardów złotych. - Te środki przeznaczone są na termomodernizację obiektów, wymianę palenisk domowych na nowoczesne piece gazowe, kondensacyjne, a tam, gdzie nie ma sieci gazowej, na nowoczesne paleniska na węgiel. Część też pójdzie na wymianę okien i drzwi -tłumaczył w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press główny inspektor ochrony środowiska w Ministerstwie Środowiska Paweł Ciećko. Sami jesteśmy sobie winni Główną przyczyną złej jakości powietrza u nas jest emisja pyłów zawieszonych z domowych pieców i lokalnych kotłowni węglowych. Spalanie węgla odbywa się w nieefektywny sposób. Specjaliści określają ją jako niską emisję. Jej cechą charakterystyczną jest to, że jest dużo źródeł emisji do atmosfery niewielkich ilości zanieczyszczeń. To sprawia, że gromadzą się one na niewielkiej wysokości przez co zjawisko to jest bardzo uciążliwe. Zanieczyszczenia gromadzą się najczęściej w obszarach o zwartej zabudowie. - 80 procent zanieczyszczeń powietrza pochodzi z tzw. niskiej emisji, a zaledwie 20 procent pochodzi z przemysłu. Zatem, to my sami trujemy najbardziej - przekonywał Ciećko. Dodał on, że aby w Polsce było mniej zanieczyszczeń powietrza, potrzebna jest zmiana podejścia Polaków do spraw ochrony środowiska. - Zachód odchodzi już od silników dieslowskich. A my stajemy się śmietnikiem Europy, bo sprowadzamy ogromne ilości samochodów wyposażonych w taki napęd. Program czyste powietrze to termomodernizacja, wymiana wysokoemisyjnyćh źródeł ciepła. Nie będziemy mieli czystego powietrza, dopóki nie zmieni się mentalność ludzi -skwitował. ©® Z zanieczyszczonym powietrzem można już skutecznie walczyć i nieźle na tym zarobić Kazimierz Sikorski redakcja@polskatlmes.pl Kiedy jedni zastanawiają się nad tym. jakimi sposobami walczyć z zanieczyszczonym powietrzem, inni to robią już na dużą skalę. Z pomocą przychodzi nowoczesna technologia. którą wspomaga elektro-nika i sztuczna inteligencja. Tak się już dzieje u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie wedle Światowej Organizacji Zdrowia, 47 tysięcy osób w Niemczech umiera każdego roku z powodu smogu. Bo smog nie zna granic, j est szkodliwy dla zdrowia, gdzie tylko się pojawi, jego maleńkie cząstki wnikają do płuc i wywołują choroby. A największymi źródłami tego pyłu w miastach są ruch drogowy, palenie w piecach i przemysł. Kilka miesięcy temu walką ze smogiem w miastach Niemiec zajęła się w ramach pro- jektu Fin Ust Eter firma MANN + HUMMEL. Tam, gdzie jest wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza, stawia się filtry pochłaniające drobne cząstki oraz takie, które są w stanie ograniczyć nawet do 80 procent pył powstający podczas hamowania pojazdów. Wojnę z brudnym od pyłów powietrzem rozpoczęto na dużą skalę w Stuttgarcie, dokładniej w Neckartorze, jednym z najbardziej zanieczyszczonych rejonów tego miasta. Kilkanaście potężnych kolumn ustawiono wzdłuż jednej z miejscowych tras, każda kolumna wyposażona w trzy filtry wyłapuje drobne częsty zasysając powietrze. To pilotażowy test tych urządzeń, ale jeśli potwierdzą się modelowe obliczenia skuteczności takich działań, ma sprawić, że wmieście będzie się oddychało znacznie lepiej niż do tej pory. Walka ma być prowadzona również w innych obszarach miejskich, takich jak przed- szkola, szpitale, domy spokojnej starości, w których instaluje się filtry oczyszczające powietrze. Platforma Fine Dust Eater obejmuje nie tylko filtr cząsteczek pyłu zamontowany w układzie hamulcowym samochodu, ale na dachu pojazdu można zamontować filtr cząstek stałych, w którym zatrzymują się cząsteczki z otaczającego powietrza - łagodząc skutki zanieczyszczenia i chroniąc pasażerów pojazdu. Taki pojazd demonstracyjny zostanie zaprezentowany za kilka dni na targach elektronicznych CES 2019 w Las Vegas. Testy odbyły się już w Stuttgarcie, projekt został rozszerzony na inne kraje, w tym Indie i Chiny. Kolejna część platformy technologicznej Fine Dust Eater, stacjonarnych kostek filtrów, jest dostępna dla obszarów miejskich o dużym zanieczyszczeniu. Wyposażone w drobnoziarniste filtry cząstek i wentylatory o wysokiej wydajności, moduły filtracyjne usuwają drobny pył z otaczającego powietrza. Ta technologia działa już jako dwuletni projekt pilotażowy w Europie i jest dostępny dla wielu gmin. MANN + HUMMEL działa w branży zajmującej się oczyszczaniem powietrza od ponad 75 lat. Wydaje się, że złote lata nadeszły właśnie teraz. ©® 06 Kraj - Świat Glos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Sędziowie SN wracają do pracy, obowiązuje już nowela ustawy Jakub Owomszko redakqa@poiskatimes.pil Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym weszła w życie 1 stycznia, rym samym do pracy powrócili sędziowie, którzy Idlka miesięcy temu musieli przejść w stan spoczynku po zmianach wprowadzonych przez Prawo i Sprawiedliwość. Partia rządząca nie mówi jednak o kapitulacji.-Nasz rząd deklarował od początku, że będzie realizował orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unfi Europejskiej-podkreśla minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Mimo że parlament uchwalił nowelizację już w listopadzie, to prezydent Andrzej Duda podpisał ją dopiero 17 grudnia, czyli w ostatnim możliwym terminie. Nie spieszono się też z publikacją dokumentu w Dzienniku Ustaw - zrobiono to dopiero w Sylwestra. Ustawa zaczęła obowiązywać dzień później. Nowelizacja jest odpowiedzią na tymczasowe orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości, który do czasu ostatecznego wyroku zawiesił niektóre przepisy ustawy. Zmiany oznaczają przede wszystkim powrót do orzekania sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia i przeszli w stan spoczynku. Pierwszym prezesem SN pozostaje więc Małgorzata Gersdorf. Jej kaden- cja kończy się zgodnie z konstytucją 30 kwietnia 2020 roku. Decyzja Prawa i Sprawiedliwości w sprawie podporządkowania się tymczasowemu orzeczeniu TSUE wpisuje się w kampanijną strategię. Partia przekonuje, że wbrewtemu, co mówi opozycja, chce, żeby Polska pozostała członkiem UE. -Nasz rząd deklarował od początku, że będzie realizował orzeczenia TSUE w zakresie, które są zgodne z polską kon-stytugąi takteż czynimy. Jesteśmy krajem, który znajduje się w Unii i było wielu takich, którzy twierdzili, że będziemy postępować inaczej, ale jak państwo widzą, jesteśmy konsekwentni w tym zakresie - mówił w poniedziałek Zbigniew Ziobro. Jednocześnie podkreślił, że polski rząd „nie podziela stanowiska" Trybunału. - Uważamy, że ono jest nietrafne, chociaż nie jest ostateczne -podsumował. Ziobro zwrócił też uwagę na „podwójne standardy" i nierówne traktowanie państw UE przez Komisję Europejską. Jako przykłady podał brak reakcji unijnych urzędnikówna protesty żółtych kamizelek we Francji czy wybór czynnego polityka CDU na członka niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego. Politycy PiS przekonują, że w ramach reformy wymiaru sprawiedliwości udało się dokonać bardzo wielu pozytywnych zmian, a cały proces zajmie jeszcze lata. ©® Śmierć matki i córki na pasach. Bo ślepe czujniki i „rajdowiec" Szymon Spandowski 55pandowski@połskapress.pl Womi W sobotę na przejściu dla pieszych przez ulicę Grudziądzką wToruniu zginęły dwie kobiety. Uderzyło w nie BMW prowadzone przez 26-latka z pię-cioma wyrokami na koncie. Rok 2018 rozpoczął się w Toruniu tragicznie, od wypadku przy Szosie Lubickiej, gdzie na przejściu dla pieszych zginęły dwie osoby. Niestety, równie tragicznie się skończył. W sobotę, 29 grudnia, po godz. 19 na przejściu dla pieszych obok Centrum Handlowego Kometa, 52-letnia matka z 18-letnią córką zostały potrącone przez BMW. Autem jechał 26-letni mieszkaniec Torunia. Jak informują świadkowie, kobiety były najpierw reanimowane przez przechodniów, następnie zostały przewiezione przez karetki pogotowia do toruńskich szpitali. Niestety, pomimo usilnych starań lekarzy nie udało się ich uratować. Siła uderzenia musiała być ogromna, a prędkość, z jaką jechało auto, spora. Świadkowie mówią, że ofiary zostały odrzucone kilkadziesiąt metrów. - Policjanci na miejscu zbadali trzeźwość kierowcy. W chwili badania był trzeźwy - -w 3 i i i' ;# H Manchester Ranił nożem trzy osoby na stacji kolejowej Trzy osoby ranne, w tym dwie ciężko, to skutek ataku nożownika na dworcu kolejowym Victoria w brytyjskim Manchesterze. Napastnik został szybko powalony na ziemię i obezwładniony przez kilku policjantów z pomocą gazu pieprzowego i paralizatora. Jak podał miejscowy dziennik „Manchester Evening News", szaleniec miał wykrzykiwać podczas szarżowania z długim nożem imię Allaha. Niewiadomo na razie, czy był to zamach terrorystyczny, czy inne motywy kierowały sprawcą ataku, (aip) Moskwa Życzenia od Putina, ale nie dla Polski Z okazji nowego roku rosyjski prezydent skierował listy z życzeniami do około 40 przywódców na świecie. W korespondencji do amerykańskiego przywódcy Donalda Trumpa Władimir Putin napisał, że jego kraj jest otwarty na szeroki dialog ze Stanami Zjednoczonymi, a relacje między obu państwami uznał za bardzo ważne. Dyktatora Asyrii zapewnił oswoim wsparciu, skierowałteż życzenia do przywódców Japonii, Chin, ale nie było listu do polskiego prezydenta Andrzeja Dudy. Na liście nieobecnych był też prezydent Ukrainy, (aip) YWiSzyiłfcUm Trafiła w szpony Iwa, nie przeżyła ataku Dramat w Karolinie Północnej. 22-letnia opiekunka dzikich zwierząt została rozszarpana przez Iwa, który uciekłz klatki. Lew wymknął się podczas sprzątania klatki. Dramat miał miejsce w Burlington. Ofiarą Iwa padła Alexandra Black, (aip) Tbkto Szaleńcza jazda po deptaku w środku Tokio Osiem osób zostało rannych po tym, jak 21-latek wjechał samochodem w tłum ludzi w południowo-zachodnięj części stolicy kraju, Tokio, podaje Reuters. Nieznane są motywy szaleńczej jazdy, która miała miejsce w pierwszy dzień tego roku. Kazuhiro Kusakabe z Osaki został aresztowany pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Wcześniej śledczy brali pod uwagę „akt terroru", ostatecznie ten zarzut porzucono. Do tego groźnego incydentu doszło tuż po północy miejscowego czasu w popularnej strefie turystycznej Harajuku, w centralnej części Tokio. - To niesamowite, taki radosny dzień, a taka tragedia - dziwiłsięTatsuhiro Yaegashi, który pracuje w tej części miasta. Po ataku kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, po 20 minutach byłjuż w rękach policji. W jego samochodzie znaleziono 20 litrów paliwa. W podobnym zdarzeniu w roku 2008zginęło w Tokio siedem osób, a kilkanaście innych zostało rannych, (aip) Siła. z jaką BMW uderzyło w dwie kobiety, musiała być bardzo duża. bo ciała ofiar zostały odrzucone kilkadziesiąt metrów mówi podinspektor Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji wToruniu. - Pobrano jednak od niego krew w celu ewentualnych dalszych badań. Przejście, na którym doszło do tragedii, wiedzie przez dwa pasy ul. Grudziądzkiej. Znajduje się niedaleko siedziby Miejskiego Zarządu Dróg. Nie ma przy nim sygnalizacji świetlnej, ale są sygnalizatory ostrze- Pięciokrotnie był Jut skazywany, w tym dwa razy za przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii gające kierowców o zbliżających się pieszych. Pojawiły się dzięki programowi poprawy bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych i przejazdach rowerowych. Program ten jest wprowadzany w Toruniu stopniowo od 2016 roku. Tego typu znaki są bez wątpienia najsłabszym jego elementem. Nie wykrywają pieszych stojących przy przejściu bądź ich światła ostrzegawcze włączają się w chwili, gdy pieszy przechodzi obok i do krawędzi jezdni się w ogóle nie zbliża. Kierowcy są w ten sposób wprowadzani wbłąd. „Aktywny" znak przy ulicy Grudziądzkiej nie jest pod tym względem wyjątkiem - jego czujniki są w znacznej mierze ślepe, co dzień po wypadku sprawdziliśmy. Jak wynika z policyjnych statystyk, w 2018 roku w Toruniu zginęło dziewięcioro pieszych i dwoje rowerzystów. To więcej niż w roku 2017. Większość z nich poniosła śmierć na pasach bądź drogach rowerowych. Na przejściach zabezpieczonych przez znaki aktywne zginęły trzy osoby. Sprawca sobotniego wypadku stanął 31 grudnia przed prokuratorem. Jak się okazało, mimo 26 lat, ma już bardzo „bogatą" przeszłość. - Pięciokrotnie byłjuż skazywany, w tym dwa razy za przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - mówi prok. Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej wToruniu. Trzy pozostałe wyroki otrzymał za paserstwo, prowadzenie pojazdu bez uprawnień oraz spowodowanie uszkodzenia ciała w warunkach chuligańskich. W prokuraturze złożył krótkie wyjaśnienie tłumacząc, że przechodzących przez pasy pieszych zauważył w ostatniej chwili. Próbował ich ominąć odbijając w lewo, ale mu się to nie udało. Na pytania prokuratora nie odpowiedział. Mężczyzna dostał dwa miesiące aresztu. Sąd odwiesił mu również wyrok 10 m-cy pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwo. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym może spędzić za kratami osiem lat. ©wiatowy Dzień Pomocy Chorym na Trąd Dzień ten obchodzony jest od 1954 roku w ostatnią niedzielę stycznia. Według Światowej Organizacji Zdrowia la świecie rocznie wykrywanych jest blisko 233 tysiące przy-Dadków trądu (w Indiach notuje się 58 proc. globalnych zachorowań). Wiele osób wyleczonych z trądu potrzebuje stałej opieki lekarskiej po ciężkich okaleczeniach, stąd tak ważne jest uświadamianie ludzi o tym problemie. Z HISTORII Polski przeszczep twarzy najlepszym zabiegiem na świecie Pierwszy w Polsce przeszczep twarzy został przeprowadzony w maju 2013 roku, żeby ratować życie 33-latka, który doznał rozległego urazu podczas pracy -maszyna do cięcia kostki brukowej amputowała mu większą część twarzy. Obrażenia były tak duże, że w dłuższej perspektywie nie miałby szans na przeżycie. Stan pacjenta pogarszał się z dnia na dzień. Wówczas rozpoczęły się poszukiwania dawcy. Został nim młody mężczyzna z Podlasia, u którego lekarze stwierdzili śmierć pnia mózgu. Kilka miesięcy po operacji mężczyzna wrócił do zdrowia. Przeszczep został uznany za najlepszy na świecie zabieg rekonstrukcyjny 2013 roku podczas zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Mikronaczyniowej na Hawajach. (Źródło TVN24) W higienie najważnięj ugiei - nadmiar oraz Kiedy dziecko przychodzi na świat, musi zderzyć się z nowym środowiskiem. Czyha na nie wiele bakterii i wirusów - walcz z nimi z rozsądkiem Higiena ArmaFolkman intemet@polskapress.pl Wyparzanie prcedmkrtów, pranie w hipoaleąpcznym proszku, kąpiele, higiena uszu, oczu... Z czystością nie można przesadzać, ale nie wolno też o nici zapominać. Kiedy dziecko przychodzi na świat, musi zderzyć się z nowym środowiskiem, z otoczeniem, w którym czyha na niego wiele bakterii i wirusów. Taki pogląd krąży wśród młodych rodziców, których głównym zajęciem przez pierwsze tygodnie życia dziecka jest wyparzanie, gotowanie, odkażanie i prasowanie wszystkiego. Dziś wiadomo, że rodzice przestrzegający normalnych zasad higieny nie są siedliskiem groźnych zarazków, a ich dziecko rodzi się oswojone z „mikroflorą" panującą w jego domu. Nie ma zatem powodów do paniki. - Nie powinniśmy przesadzać ze sterylizacją, bo wkoń-cu malec musi w sposób natu- TWOJA DECYZJA PAMIĘTAJ OMYCIU RAK Prawidłowe umycie rąk wymaga sześciu etapów, każdy z nich zajmuje minimum 5 sekund. Dlaczego to tak ważne? V\fystarczy, że podamy rękę chorej osobie lub dotkniemy przedmiotu, którego dotykała, a groźny wirus może przenieść się na nasze ręce. Zawsze myjemy ręce: przed jedzeniem, po wyjściu z toalety, przy widocznych zabrudzeniach rąk, po kontakcie z substancjami organicznymi - na przykład wydzieliną z nosa, po kichnięciu. Zawsze myjmy ręce po powrocie do domu na przykład z pracy, z placu zabaw. Ważne jest także mycie rąk po powrocie z placówek medycznych. ralny nabierać odporności, niemniej jednak raz na jakiś czas należy wyparzyć zarówno smoczki, gryzaki, jak i inne zabawki - mówi doktor Maria Stawarz, lekarz pediatra. Wystarczy smoczek polać wrzątkiem raz dziennie, chyba że spadł na ziemię gdzieś na spacerze albo przez chwilę bawił się nim pies. Nigdy jednak nie oblizujmy sami smoczka. Jeśli jest brudny, lepiej go umyć. -Na samym początku byłoby wskazane pranie ubranek w specjalnych proszkach dla dzieci - dodaje doktor Maria Stawarz. - Natomiast z czasem, kiedy dziecko toleruje inne proszki i nie wykazuje tendencji alergicznych, to nie ma takiej potrzeby, choć warto używać takich, które mają jak najniższą zawartość detergentów. Należy pamiętać, że nowe ubranko pierzemy zawsze. Tylko w pierwszych tygodniach kaftaniki, śpioszki, pieluszki i po-włoczki na pościel pierzemy w temperaturze 90 stopni w ła- godnym, hipoaleigicznym proszku, najlepiej bez fosforanów. Potem spokojnie możemy nastawiać pralkę na 60 stopni. Od wysokiej temperatury ważniejsze jest nastawianie programu dodatkowego płukania (bez żadnych środków zmiękczających czy nadających zapadł). Tak wypranych rzeczy nie trzeba już prasować. Nie trzeba zbyt często urządzać dziecku kąpieli. W szkołach rodzenia od położnych można usłyszeć, że po narodzeniu przez pierwsze kilka dni nie musimy kąpać dziecka w wanience. Na jego skórze zostaje warstwa ochronna jeszcze z okresu płodowego, która ma korzystny wpływa na nią. Powinniśmy jednak zadbać o higienę poszczególnych części ciała - pupy przy przewijaniu, którą zawsze dokładnie oczyszczamy najpierw wodą potem specjalnymi chusteczkami i zabezpieczamy przed odparzeniami specjalnym kremem, oczu, które oczyszczamy jałowymi gazikami. Glos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Strona Zdrowia u Dieta alkaliczna. Sposób na odkwaszanie i łatwiejsze odchudzanie Objawy zakwaszenia organizmu to nie tylko chroniczne zmęczenie, bóle głowy i niestrawność, ale też częstsze infekcje i większa skłonność do rozwoju chorób Diety Anna Rokkka-Żuk anna.rokicka@polskapress.pl Ojawy zakwaszenia organizmu to nie tylko chroniczne zmęczenie, bóle głowy i niestrawność. ale też częstsze infekcje i większa skłonność do rozwoju poważnych chorób. Lepsze samopoczucie i ochronę zdrowia może zapewnić odpowiednia dieta, nazywana alkaliczną. Zjawisko zakwaszenia organizmu to nie mit. Chociaż jesteśmy wyposażeni w mechanizmy, które radzą sobie z nadmiarem kwasowych związków w ustroju, ich możliwości w końcu się wyczerpują. Poza wymienionymi objawami pojawiają się też nadkwasota, nieprzyjemny zapach z ust, zaparcia, biegunki, zawroty głowy, zaburzenia snu, nastroju, koncentracji i pamięci, kurcze, drżenia i bóle mięśni, zaburzenia pracy serca i krążenia krwi, bóle stawów. Pogarsza się wygląd skóry, włosów i paznokci. Dochodzi do osłabienia kości, nadmiernego obciążenia nerek, nasilenia PMS, zaostrzenia objawów alergii czy łuszczycy, zaburzeń regulacji ciepłoty ciała, a często też przybierania na wadze lub nadmiernego chudnięcia. Nasilenie stanów zapalnych w organizmie sprzyja rozwojowi chorób takich jak miażdżyca czy cukrzyca. Co jeść na diecie alkalicznej? O kwasotwórczym charakterze diety decyduje zawartość w niej składników takich jak siarka, fosfor czy chlor, z których w organizmie powstają kwasy. To pierwiastki typowe dla produktów białkowych. Źródłem kwasów są ponadto węglowodany i zanieczyszczenia żywności. Choć nie możemy zrezygnować z jedzenia produktów kwasotwórczych, bo spowodowałoby to powstawanie niedoborów pokarmowych, możemy wspomóc równowagę kwasowo-zasadową organizmu, ograniczając ich Białe pieczywo należy do produktów kwasotwórczych. W diecie alaklicznej jest niewskazane ilość do maks. 20 proc. jadłospisu. Produkty najbardziej kwasotwórcze: mięso: wieprzowina, wołowina, cielęcina, wędliny, ryby morskie, sery dojrzewające, serek wiejski, twaróg, kefir, piwo, mocne alkohole, kawa, czarna herbata, czekolada, cukier, sztuczne słodziki, ocet, sos sojowy, musztarda. Produkty kwasotwórcze: jogurt naturalny, kurczak i indyk, ryby słodkowodne, jaja, pszenica, biały ryż, proso, pieczywo białe, ciemne z karmelem i na drożdżach, płatki granola, kuskus, makaron durum, mandarynki, dojrzałe banany, ananasy, soki owocowe, orzechy włoskie, miód, melasa, wino, olej kukurydziany i słonecznikowy, margaryna, ketchup, majonez, produkty przemysłowe. Produkty słabo kwasotwórcze: zboża: brązowy ryż, jęczmień, komosa, żyto, płatki owsiane, chleb na zakwasie, w tym pełnoziarni-sty, morele, brzoskwinie, gruszki, jabłka, śliwki, żurawina, czarne porzeczki, agrest, czarne jagody, maliny, czereśnie, pomarańcze, winogrona, mango, papaje, śmietana, masło. Produkty słabo kwasotwórcze, neutralne i słabo zasadotwórcze: nabiał: mleko, mleko acidofilne, maślanka, czerwone porzeczki, arbuzy, melony kantalupa, grejpfruty, suszone owoce, orzechy laskowe, makadamia i brazylijskie, mleczko kokosowe, soczewica, fasola czerwona, cieciorka, mąka sojowa, tofu, sezam, siemię lniane, kmin, kminek, oliwa z oliwek, olej rzepakowy tłoczony na zimno. Produkty zasadotwórcze: kasza gryczana, ziemniaki, szparagi, brukselka, brokuł, kalafior, sałata, cebula, zielony groszek, zioła, świeże soki warzywne, owoce: wiśnie, niedojrzałe banany, nasiona strączkowe: biała fasola, soja, orzeszki sojowe, migdały, nasiona słonecznika, pestki dyni, ocet jabłkowy, zielona herbata, herbatka miętowa. Produkty najbardziej zasadotwórcze: cytryny, limonki, awokado, kiełki, ogórki, czarna rzepa, sałata, seler naciowy, szczypiorek, cykoria, czosnek, fasolka szparagowa, buraki, marchew, rzodkiewka, kalarepa, kapusta, kukurydza, pory, szpinak, botwina, cukinia, dynia, pomidory, fenkuł, papryka słodka i ostra. Zasady diety alkalicznej Dieta odkwaszająca powinna zawierać minimum 0,5-1 kilogram warzyw dziennie - jak najwięcej surowych, a obowiązkowo te zielone. Owoce warto jeść jako przekąskę, przystawkę przed posiłkiem lub część śniadania czy lunchu. Produkty bogate w białko i te obfitujące w węglowodany należy łączyć tylko z dużą ilością warzyw i produktami neutralnymi pod względem kwasotwór-czego działania, ale nie ze sobą. Podczas posiłku najlepiej jeść jedno, a nie kilka dań, zwłaszcza jeśli zawierają produkty o różnym wpływie na zakwaszenie organizmu. Należy też wypijać min. 2 litry wody dziennie, najlepiej mineralnej lub alkalicznej o pH powyżej 8. ©® POMOCNE ZIOŁA Podczas kuracji odkwaszającej organizm oprócz wody i zielonej czy białej herbaty warto pić napary ziołowe i herbatki z surowców takich jak mięta pieprzowa, pokrzywa zwyczajna, rumianek pospolity, mniszek pospolity, melisa lekarska, szałwia lekarska, skrzyp polny, fiołek trójbarwny (bratek), ostropest plamisty, imbir lekarski, kminek zwyczajny czy aspalat prosty, czyli czerwonokrzew (rooibos). Większość działa przeciwzapalnie i wspomaga trawienie. WAŻNE Zakwaszony organizm. Czy warto sięgać po alkalizujące preparaty? Przy nasileniu przykrych objawów towarzyszących zakwaszeniu organizmu można wspomóc się preparatem dostarczającym zasadotwórcze składniki mineralne, takie jak magnez, potas i wapń. Najlepszy będzie proszek do rozpuszczania w wodzie z minimum dodatków - takich jak słodziki czy aromaty. Dobry suplement alkalizujący powinien zawierać mieszankę kluczowych związków mineralnych, użytych w odpowiednich proporcjach, bo tylko w taki sposób można zapew- nić ich optymalne wchłanianie w organizmie. Przy zakwaszeniu ustroju nie jest jednak wskazane używanie sody oczyszczonej, czyli wodorowęglanu sodu. Co prawda soda jest stosowana w medycynie między innymi w ciężkiej kwasicy czy dodawana do tabletek przeciw zgadze, ale jej samodzielne dozowanie może mieć szkodliwe skutki - międay irmymi podmćniaC żołądek i zaburzać trawienie. I chociaż zobojętni kwas żołądkowy, nie przyczyni się do odkwaszenia organizmu. ) Ciekawostki. Zakwaszenie organizmu: współczesny problem Jako zakwaszenie organizmu rozumie się skutki obciążenia narządów nadmiarem kwasowych związków oraz nagromadzenie tych szczególnie toksycznych w tkance tłuszczowej, która staje się trudna do zredukowania. To także wyczerpanie rezerw alkalicznych składników buforowych, skutkujące osłabieniem tkaneki ich przyspieszoną degeneracją. Na czym więc polega utrzymanie równowagi kwasowo-zasa-dowej w organizmie? Największą część ciała człowieka stanowi woda, która umożliwia zachodzenie w nim reakcji będących podstawą procesów życiowych. Rozpuszczone w wodzie substancje wpływają na odczyn roztworu, czyli jego współczynnik pH - poniżej neutralnej wartości 7 jest on kwaśny, a powyżej - zasadowy. W różnych częściach ciała odczyn jest inny, np. pH krwi zdrowego człowieka jest regulowane w ścisłym zakresie od735 do 7,45- Odpowiednie środowisko umożliwia precyzyjną kontrolę nad zachodzącymi w nim procesami. Dlatego organizm ma sprawne systemy buforowe, które pozwalają na zachowanie homeostazy, czyli stałych parametr ów w jego systemach. Ponieważ produkty naszego metabolizmu są kwasowe, do ich zobojętniania i usuwania potrzebne są zasadotwórcze składniki, takie jak wapń, magnez czy potas. Ich ilość w diecie nie jest jednak wysoka, a naturalne zapasy w postaci tkanki kostnej i zębiny są ograniczone. Na dodatek kwasy powstają w wyniku jedzenia popularnych produktów i kontaktu z wszechobecnymi zanieczyszczeniami. Na niekorzystne skutki zakwaszenia szczególnie narażone są osoby, które często wybierają wysokoprzetworzone produkty, stosują wysokobiał-kowe kuracje czy źle zbilansowane diety odchudzające, a zwłaszcza bardzo niskokalo-ryczne monodiety. Nadmiar kwasów powstaje też w związku z częstym sięganiem po produkty zwierzęce, niezdrowe tłuszcze, słodycze i używki, przy chronicznym stresie, ale też jako skutek intensywnej aktywności fizycznej. 12 Glos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 s owia na powrót do z Anna Rokkka-Zuk internet@polskapress.pl Kaszel to częsty problem przy stanach zapalnych dróg oddechowych, a sposób jego leczenia zależy od przyczyny. Nie zawsze trzeba przyjmować chemiczne środki-bezpieczniej jest zastosować sprawdzone domowe sposoby na kaszel suchy i mokry, odpowiednie nawet dla małych dzieci i kobiet w ciąży. Uciążliwy kaszel to najczęściej skutek przeziębienia, które w 95 procentach przypadków wynika z infekcji wirusowej. Podawanie antybiotyków nie przynosi wtedy efektu, ponieważ działają one tylko na bakterie. Jest wręcz niewskazane ze względu na szkodliwe działanie na układ trawienia, a zwłaszcza mikroflorę jelita grubego, która kształtuje odporność całego organizmu. Jeżeli infekcja przebiega bez gorączki, a kaszel nie jest przewlekły, w leczeniu objawów stanów zapalnych dolnych dróg oddechowych, czyli krtani, tchawicy i oskrzeli, poleca się domowe sposoby najczęściej wyko- OSTROŻNIE KASZEL U NIEMOWLAKA Dzieciom poniżej pierwszego roku nie wolno podawać bez konsultacji lekarskiej żadnych dostępnych bez recepty środków na kaszel. Natomiast leki roślinne przeważnie są dobrze przez nie tolerowane. Herbatka rozrzedzająca śluz - wymieszaj po łyżeczce kwitnących szczytów pędów macierzanki piaskowej, kwiatów czarnego bzu, kwiatów maku polnego i fiołka wonnegp, zalej szczyptę filiżanką wrzątku, odstaw na 10 minut, przecedź i podawaj w ciągu dnia od 3. miesiąca życia. Uciążliwy, męczący kaszel jest najczęściej skutkiem przeziębienia rzystujące zioła. Nierzadko są one skuteczniejsze i przeważnie bezpieczniejsze od leków dostępnych bez recepty, a na pewno mają wielokierunkowe korzystne działanie na organizm. Wynika ono z obecności nie jednej lub kilku substancji leczniczych, ale całych kompleksów aktywnych fitozwiązków. Zioła lecznicze Zioła stosowane w kaszlu są dobrze tolerowane nawet przez dzieci, ale należy pamiętać o tym, że choć wiele z nich stanowi popularny składnik potraw, wciąż zawierają związki o silnym działaniu. Co prawda zwykle nie pojawia się ono tak szybko, jak w przypadku leków chemicznych, ale należy dawkować je ściśle według wskazań i nie przekraczać zalecanych ilości. Należy też pamiętać, że składniki niektórych ziół mogą wchodzić w interakcje z przyjmowanymi lekami. Kaszel suchy Suchy kaszel lepiej tłumić, ponieważ podrażnia błony śluzowe układu oddechowego. Poleca się stosowanie ziół i roślin bogatych w śluzy, które powlekają śluzówkę ochronnym filmem, zapewniają jej nawilżenie i łagodzą odruch uporczywego kasłania oraz towarzyszący mu ból. Liście, korzenie i kwiaty prawoślazu lekarskiego - zimny wyciąg wodny (również ze ślazu): zalej l łyżeczkę liści lub kwiatów 250 mililitrami zimnej wody, odstaw na 1-2 godziny i przecedź. Pij małymi łykami w sumie 2-3 szklanki dziennie. Kwiaty i liście ślazu dzikiego - działają powlekająco, osłaniająco i zmiękczająco również w zapaleniach gardła. Zaparzaj l gram suszonych liści w 200 mililitrach wrzątku, ogrzewaj na wolnym ogniu przez 5 minut i przecedź. Pij 1-3 filiżanki dziennie. Nie wykazano skutków ubocznych działania ślazu. Liście babki lancetowatej - połącz po 20 gramów liści babki lancetowatej, liści ślazu, kwiatu ślazu, kwiatów dziewanny i liści podbiału pospolitego, zalej szklanką zimnej wody, odstaw na godzinę. Pij po szklance 3 razy dziennie przez tydzień. Nie stwierdzono żadnych działań niepożądanych i przeciwwskazań do stosowania babki lancetowatej. Kaszel mokry Mokry kaszel występuje zwykle przy zapaleniu oskrzeli, czyli nieżycie oskrzeli następującym po zakażeniu górnych dróg oddechowych, lub towarzyszy chorobom takim jaknp. krztusiec czy odra. Kaszel ma za zadanie oczyszczać drogi oddechowe, więc nie należy go hamować, aby nie doszło do zastoin wydzieliny. Przy kaszlu mokrym najlepiej pić herbatki o działaniu rozrzedzającym śluz i wy-krztuśnym, rozkurczowym oraz przeciwzapalnym. Inhalacja parowa z naparu ziołowego albo wody z olejkiem eterycznym, np. eukaliptusowym albo rozmarynowym - by rozrzedzić wydzielinę w oskrzelach, pochyl twarz nad miską z naparem, przykryj głowę ręcznikiem i wdychaj parę przez 5 minut. Płukanie gardła solanką - by rozrzedzić śluz w tyle gardła, dodaj 1/2 łyżeczki soli do szklanki ciepłej wody, rozpuść i płucz gardło kilka razy dziennie. Pąki i młode pędy sosny zwyczajnej - zaparzaj 4 gramy pączków w 200 mililitrach wrzątku pod przykryciem przez 10 minut, po czym przecedź. Pij 4-5 filiżanek dziennie. Przy zapaleniu krtani możesz płukać naparem gardło, najlepiej 4-5 razy dziennie. Inhalacje z naparu można natomiast stosować 3-4 razy dziennie. Syrop z cebuli. Sprawdzi się przy przeziębieniu i suchym kaszlu. Sprawdź! Cebula przynosi ulgę w objawach przeziębienia, takich jak kaszel, zapalenie gardła, infekcj e migdałkówikatar. Syrop z cebuli pomagawpizypadlai uporczywego kaszlu suchego, ponieważ upłynnia wydziełinęwoskrze-lach. Ułatwiając odkrztuszanie również pizy kaszlu mokrym. Rozszerza oskrzela (również u astmatyków) i łagodzi obrzęk śluzówek, natomiast palące związki świeżej cebuli wspomagają ich oczyszczanie. Syrop z cebuli działapiTEciwwirusowo, przeciwbakteryjnie, przeciwdrożdżakowo iprzeciw- zapalnie, jak również wspomaga odporność organizmu. Oprócz intensywnego zapachu (który można złagodzić za pomocą dodatku soku z cytryny lub wypicia wody z cytryną, a jeszcze lepiej -zielonej herbaty) wadą syropu z cebuli może być wysoka zawartość cukrów prostych. W niektórych przypadkach lepiej więc będzie wybrać przepis przewidujący mniejszą ilość dodatku słodzącego, ewentualnie przygotować sok z cebuli na przykład w wyci-skarce. Duszący kaszel. Domowe*sposoby w przewlekłym zapaleniu oskrzeli i u palacza Kaszel przewlekły, czyli utrzymujący się dłużej niż przez 8 tygodni u dorosłych i 4 tygodnie u dzieci, miewa źródła w chronicznym zapaleniu oskrzeli, refluksie żołądkowo--przełykowym, gdy dochodzi do chronicznego podrażnienia krtani, w astmie oraz alergiach. Bywa też skutkiem przyjmowania nasercowych inhibitorów ACE u 20 procent chorych (w końcówce nazw tych leków występuje człon „pni"), a u wielu osób jest efektem wieloletniego palenia tytoniu. Przewlekły kaszel palacza to powszechny problem - aż 1/3 Polaków sięga po tytoń, natomiast pozostałym często szkodzi dym „z drugiej ręki", który dokłada się do rosnącego zanieczyszczenia powietrza. W papierosach jest obecne co najmniej 70 różnych rakotwórczych związków, które przenikają do organizmu oraz powodują skrócenie i spowolnienie ruchów występujących w płucach rzęsek, których zadaniem jest usuwanie szkodliwych związków. Wyniszczające skutki przewlekłego kaszlu to trudności ze snem, zmęczenie w ciągu dnia, problemy z koncentracją, bóle i zawroty głowy, nietrzymanie moczu, skłonność do omdleń. Często też pojawiają się powikłania związane ze zwiększonym ryzykiem infekcji wirusowych i bakteryjnych. Kaszel palacza utrzymuje się przez minimum 3 tygodnie, jest suchy, ale czasem pojawia się wydzielina. Najintensywniejszy jest rano, może towarzyszyć mu ból gardła i klatki piersiowej, zadyszka, charczenie i chrzęst przy oddychaniu. Przy przewlekłym kaszlu należy rzucić palenie, a gdy przyczyną nie jest dym papierosowy, najlepiej zasięgnąć opinii lekarza. Doraźnie pomoże bardzo częste przyjmowanie wyciągu z fenkułu lub bluszczu albo picie naparu z ziela hyzopu: zalej 2 łyżeczki szklanką wrzątku, odstaw pod przykryciem na 10 minut i przyjmuj 3 razy w ciągu dnia. c ' Glos Dziennik Pomorza Środa, 2.012019 Region__13 Badanie tomografem w Salusie od stycznia z NFZ ♦ Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowkz@połsl(apFess.p{ Słupsk Od stycznia w Pracowni Tomografii Komputerowej SALUS przy ul. Zielonej 8 można wykonać badania tomografem komputerowym na skierowanie NFZ, czyli bezpłatnie. To duże udogodnienie dla pacjentów, którzy dotychczas ze skierowaniem na badanie TK, czyli tomografem komputerowym, mogli chodzić jedynie do Pracowni Tomografii Komputerowej w słupskim szpitalu lub płacić za badanie prywatne w Salusie. Niestety, w słupskim szpitalu pacjenci rejestrowani są dziś dopiero na koniec kwietnia, chyba że jest to przypadek pilny, wtedy czekać muszą krócej, bo do 15 marca. Teraz kolejki powinny się skrócić, gdyż Centrum Zdrowia Salus podpisało umowę z NFZ i badania tomografem będą dla pacjentów W Salusie od stycznia można zrobić badanie tomografem komputerowym w ramach skierowania na NFZ( za darmo od stycznia bezpłatne. Rejestracja już się rozpoczęła. - Na badanie należy mieć skierowanie od lekarza specjalisty. Badania wykonujemy od poniedziałku do piątku. Rejestracja tradycyjnymi drogami, czyli telefonicznie pod numerem telefonu 848 90 00 lub droga mailową, pisząc na adres: rejestracja@salus.com.pl. Tomografia komputerowa to powszechnie stosowana me- toda diagnostyczna w poważnych urazach, w których niezbędna jest natychmiastowa ocena uszkodzeń. Stosowana jest także na szeroką skalę m.in. w onkologii czy chimrgii. - Jesteśmy wstanie zobrazować różne okolice anatomiczne, ocenić ich strukturę i stwierdzić, czy narządy tam położone są prawidłowe, czy występują odchylenia, czy jest prawidłowa budowa. Możemy dopatrzeć się nieprawidłowych tkanek, mas guzowatych - wyjaśniała w programie „Kulisy zdrowia" realizowanym przez gp24.pl Anna Adamczyk Wasek, specjalista radiologii w Salusie. - Badanie polega na tym, że pacjent położony jest na stole i z wykorzystaniem promieniowania rentgenowskiego uzyskujemy na monitorze przekroje poprzeczne interesującej nas okolicy. Technicy dbają o to, aby pacjent był dobrze ułożony, a radiolodzy muszą mieć świetną znajomość anatomii, aby wychwycić, co w uzyskanym obrazie jest nieprawidłowe - mówi radiolog. Mimo że samo urządzenie może wzbudzać respekt, pacjenci mogą się czuć bezpieczni. Zawsze zostają poinformowani o tym, jak będzie przebiegało badanie, wiedzą 0 skutkach ubocznych po podaniu środka kontrastowego. Obok są lekarze anestezjolodzy 1 interniści, którzy są w stanie zainterweniować w każdej sytuacji. Aparat jest bezpieczny, emituje niewielką dawkę promieniowania. Pierwsze zajęcia w szkole rodzenia. Jutro kolejne Położna Aleksandra Cibińska na pierwszych zajęciach mówiła m.in., jak reagować na płacz niemowlęcia Słupsk Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@polskapress.pl W słupskim szpitalu po blisko rocznej przerwie wznowione zostały bezpłatne zajęcia w szkole rodzenia. W każdej chwili można dołączyć do gru- py. Jak małe dziecko postrzega świat, dlaczego płacze i jak rea- gować na płacz. Tego dowiedzieli się przyszli rodzice, którzy przyszli na pierwsze zajęcia szkoły rodzenia w słupskim szpitalu. Prowadzi je położna Aleksandra Cibińska. Do grupy w każdej chwili można dołączyć. Najbliższe spotkanie w szpitalu odbędzie się w czwartek, 3 stycznia, o godz. 17. Tematem będzie wyprawka szpitalna. Chęć udziału można zgłaszać pod nr. teL 501682 532. Zwyrodnialec zapakował żywego psa do worka i wrzucił go do jeziora Przechlewo Piotr Furtak plotr.furtak@polskapfess.pl Psa. który najprawdopodobniej żywcem został utopiony w jeziorze Rąbki (Mazury), wyłowiono 28 grudnia w Przechlewie. Z sekcji wynika, że pies mógł zostać utopiony trzy dni wcześniej, czyli w okresie świąt Bożego Narodzenia. Wiele wskazuje na to, że „właścicielem" psa był mieszkaniec Przechlewa. Zdjęcie utopionego zwierzaka oraz worka, w którym został on uwięziony, opublikował na stronie facebookowej Karol Krasienkiewicz, prezes człuchowskiego koła Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Wystarczyła chwila, żeby pojawiły się sygnały wskazujące na to, kto może być właścicielem psa. O utopionym psie Karol Krasienkiewicz został poinformowany przez policjantów. - Na pewno pies został utopiony nie dłużej niż tydzień temu, po sekcji lekarz uznał, że mogło do tego doj ść nawet trzy dni temu-mówił w piątek Karol Krasienkiewicz. - Ze stowarzyszenia Bezdomny Kundelek w Miastku otrzymałem informację wskazującą na prawdopodobnego właściciela. Przekazałem tę informację policji. Do końca roku sprawcy jednak nie ustalono. - Z uwagi na okres sylwestrowy policjanci zostawili wyjaśnienie tej sprawy na pierwsze dni nowego roku - mówi Karol Krasienkiewicz. - W infor- macjach, które zostały nam przekazane, przewija się jedno nazwisko. Informacje na temat tej osoby mamy z dwóch różnych źródeł. Wiemy, że ta osoba obecnie nie ma psa, a pies był tam wcześniej. Wszystko wskazuje na to, że do utopienia psa mogło dojść w trakcie świąt Bożego Narodzenia. - Scyzoryk się w kieszeni otwiera, gdy jakiś zwyrodnialec wybiera takie rozwiązanie, bez względu na to, kiedy to się dzieje - mówi prezes człu- chowskiego kda TOnZ. - Jestem w stanie zrozumieć porzucenie czy zostawienie psa na ulicy, gdy dajemy zwierzęciu jakąkolwiek szansę. Tu pies nie miał najmniejszej szansy. Żywe zwierzę, najpewniej walczące, zostało wpakowane do wora. To makabryczne doświadczenie. Głęboko wierzę w to, że przy takim oddźwięku społecznym ten zwyrodnialec musi się znaleźć. Oczywiście policjanci zajmują się tematem, ale my jesteśmy od tego, żeby im pomagać. Po opublikowaniu przez TOnZ informaqi na temat te co się stało w okolic Przechlewa, informację na terr temat udostępniło naw€Ł przeszło tysiąc osób. Niemalże wszyscy reagowali oburzeniem. Widać było to w komentarzach pod postami dotyczącymi tej sprawy. Obrońcy zwierząt liczą na to, że przestrogą dla tych, którzy chcieliby „pozbyć się kłopotu" w podobny sposób, jak właściciel psa z Przechlewa, będą wyroki sądów, które ostatnio zaczęły zapadać. ©® Unieważniono przetarg na wyłączoną część obwodnicy Koszalin - Sianów hmestyga Marzena Sutryk mar7enaiutiyk@gk24.pl W ostatni dzień starego roku unieważniono przetarg na wyłonienie wykonawcy 8-kilometrowego odcinka obwodnicy Koszalin-Sianów między ul. Władysława IV a Sianowem. Od razu ogłoszono kolejny, ale już tylko na wybór samego projektanta. Kolejnym krokiem będzie przetarg i wybór wykonawcy budowy drogi- „ Szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad postanowił podzielić realizację inwestycji na dwa etapy. Poprzedni przetarg, ogłoszony w październiku, który właśnie unieważniono, łączył oba elementy zlecenia w formule „zaprojektuj i wybuduj", teraz te zlecenia rozdzielono. Decyzja wynika z tego, że oferty, które wpłynęły we wspomnianym przetargu, znacznie przekraczały szacunki. GDDKiA liczy, że w finale uda się wyłączony teraz z budowy odcinek zrea- lizować taniej. - Dla odcinka obwodnicy Koszalina i Sianowa o długości 7,9 km między ul. Władysława IV a Sianowem (sekcja 2 obwodnicy), na którym wystąpiły problemy z podłożem, uniemożliwiając realizację robót według pierwotnej dokumentacji, będą opracowywane nowe projekty. Dokumentacja posłuży następnie do ogłoszenia przetargu na realizację robót w formule „buduj". Dokumentacja obejmująca projekt budowlany, projekty wykonawcze wraz z projektami wzmocnienia podłoża powinna być gotowa w ciągu 10 miesięcy od podpisania umowy - wyjaśnia Mateusz Grzeszczuk, rzecznik szczecińskiego oddziału GDDKiA. -W formule „buduj" za dokumentację będzie odpowiadała GDDKiA, posiadanie szczegółowego projektu pozwoli również na znacznie bardziej precyzyjne określenie szacunkowego kosztu robót. Termin zakończenia budowy sekcji 2 obwodnicy będzie zależał od przyjętych w nowej dokumentacji rozwiązań projekto- wych. Pozostałe fragmenty obwodnicy Koszalina i Sianowa (sekcje l i 3) o długości ok. 12 km będą gotowe w przyszłym roku - dodaje Mateusz Grzeszczuk. Przypomnijmy, na odcinku obwodnicy Koszalina i Sianowa od km 6,4 do km 14,3 wystąpiły skomplikowane warunki gruntowe, odmienne od wcześniej stwierdzonych (m. in. drugi poziom wód gruntowych pod ciśnieniem). Szukano rozwiązania na ustabilizowanie podłoża. Próby zastosowania nasypu przeciążei^ow;ego i mikrowybuchów nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Wykonawca obwodnicy zaproponował technologię pali przemieszczeniowych. Finalnie nie udało się osiągnąć porozumienia między GDDKiA a dotychczasowym wykonawcą. W związku z tym odcinek obwodnicy od km 6,4 do km 14,3 został wyłączony z pierwotnego kontraktu na budowę obwodnicy. A w województwie pomorskim S6 wciąż nie zaczęła być budowana. ©® 14 Biznes i pieniądze_ Środa!m2as P0m0rza Rozmowy o pieniądzach zwykle traktujemy jako temat tabu POSTAWY Pracodawca musi zadbać o to, aby pracownik wiedział, że pracuje w atrakcyjnej firmie Katarzyna Płojda Firma nie zdobędzie sympatii j kadry, kandydatów i oto-Ljeśii sama sięoto nie postara. Apofiióc możejejwtym tak zwany employer brancfing. Jak cię widzą, tak cię piszą - to przysłowie dotyczy również przedsiębiorstw. To dlatego employer branding odgrywa coraz ważniejszą rolę na rynku pracy. Każda firma, aby zdobyć szacunek nie tylko swoich klientów, kontrahentów i pracowników, musi na niego najpierw zasłużyć. W przypadku tych ostatnich przedsiębiorstwo powinno podjąć takie działania, żeby oni myśleli: „Pracuję tutaj, bo lubię i chcę, a nie dlatego, że muszę, bo nie mam wyjścia". Celem employer brandingu jest dbałość o dobry wizerunek. Firma ma podejmować działania, które sprawią, że kadra, jak i otoczenie, będą miały dobrą opinię na jej temat. Reklama w prasie czy w internecie produktów i usług, oferowanych przez firmę, czasem wystarczą, żeby zachęcić klienta do skorzystania z jej propozycji. W przypadku pracownika przekonanie, że firma wykonuje dobrą robotę, raczej nie będzie wystarczające, aby był on usatysfakcjonowany. Pracodawca musi zatem zadbać o to, aby pracownik był zadowolony i świadomy tego, że pracuje w atrakcyjnej firmie, dbającej o załogę. Człowiek to najcenniejszy zasób każdego przedsiębiorstwa. Liczy się nie tylko wiedza i umiejętności pracownika, ale też to, jakie ma on oczekiwania względem firmy. Przełożony powinien je rozpoznać, aby stworzyć taki profil działalności firmy, który będzie odpowiadał podwładnym. Wówczas będą oni zadowoleni. Troska o dobry odbiór przedsiębiorstwa w oczach zatrudnionych ma uzasadnienie: jeżeli ludzie są szczęśliwi i czują się doceniani, lepiej pracują. Tym samym wzrasta ich indywidualna wydajność, co przekłada się na efektywność całej firmy. Istnieją dwa rodzaje employer brandingu: wewnętrzny i zewnętrzny. Ten pierwszy odnosi się do osób już zatrudnionych. Chodzi o zapewnienie im odpowiednich warunków w miejscu pracy oraz przyjaznej atmosfery. Podwładny będzie lepiej wykonywał swoje obowiązki, jeżeli będzie miał poczucie, że pracodawca pomaga mu w rozwoju. Planowanie ścieżki kariery jest w tym wypadku istotne Nie od razu nowo przyjęta osoba zdobędzie awans, ale gdy wykaże się w pracy, powinna mieć na niego szanse. Wyjazdy integracyjne czy spotkania firmowe, także te nieformalne, na gruncie towarzyskim, wpływają natomiast na poprawę atmosfery w pracy. Employer branding zewnętrzny dotyczy kandydatów, którzy starają się o pracę w tej firmie albo których firma sama zamierza pozyskać. Pracodawca ma za zadanie przekonać potencjalnego pracownika, żeby dołączył on do obecnego zespołu, a nie pożałuje swojej decyzji. ©® opr. Jerzy Szych - X ( jerzy5zych@p0lskapress.pl Zarobki Co piąty dorosły Polak nie rozmawia z nikim na temat swoich zarobków, a 43 proc. - jedynie z małżonkiem. A jak wypadamy na tle innych krajów? Temu tematowi poświęcono badania przeprowadzonego przez GfK na zlecenie International Personal Finance. Kwestia zarobków to w naszym kraju wciąż niezręczny temat - pracodawcy rzadko podają je w ogłoszeniach rekrutacyjnych, zaś sami pracownicy też raczej niechętnie dzielą się z innymi informacjami dotyczącymi finansów. Bardziej otwarcie rozmawiają o zarobkach Z badania wynika, że tylko Meksykanie są w temacie pieniędzy mocniej powściągliwi od Polaków. Czesi, Węgrzy, Rumuni oraz Hiszpanie bardziej otwarcie rozmawiają o zarobkach zarówno z rodziną, jak i przyjaciółmi. Badanie pokazuje, że wciąż hołduje stara zasada, iż o pieniądzach w towarzystwie się nie rozmawia. 20 procent Polaków nie dzieli się z nikim in-formacjami o swoich zarobkach i sytuacji finansowej. Najczęściej postępują tak osoby w wieku 35-54 lat (25 procent). Jednocześnie widać, że młodsze pokolenie, czyli osoby w wieku 18-34 lat, ma już - można tak to określić -nieco inne, bardziej już od- Kwestia otwartego mówienia o zarobkach jest w dużej mierze uwarunkowana kulturowo. W Polsce do tej pory nie było standardem publikowanie stawek w ogłoszeniach rekrutacyjnych, czarowane podejście do pieniądza. W tej grupie tylko 13 procent deklaruje, że z nikim nie rozmawia o zarobkach i finansach, zaś 21 procent porusza te tematy także w szerszym gronie, nie tylko z osobami z rodziny. W pozostałych grupach wiekowych ten odsetek jest dwukrotnie niższy. Tylko w rodzinie Jak pokazuje badanie większość osób - ponad 60 proc. niezależnie od kraju - dzieli się informacjami o zarobkach i sytuacji finansowej tylko z rodziną, przy czym Polacy (podobnie jak mieszkańcy Meksyku i Rumunii) najczęściej ograniczają to grono głównie do małżonka lub partnera. Z innymi członkami rodziny na tematy finansowe rozmawia tylko 23 procent z nas, podczas gdy np. na Węgrzech jest to aż 38 procent. W gronie przyjaciół bądź znajomych temat zarobków porusza tylko 13 proc. naszych rodaków, podobnie jest w Rumunii (12 proc.), ale już Hiszpanie (19 proc.), Węgrzy (18 proc.) czy Czesi (18 proc.) wykazują się trochę większą otwartością. Na drugim biegunie znajdują się Meksykanie - tylko 7 proc. dyskutuje na tematy finansowe z osobami spoza rodziny. Rynek pracy dyktuje zmiany Statystyki pokazują wyaźnie, że płace w Polsce dynamicznie rosną - średnie wynagrodzenie w I kwartale ubiegłego roku wyniosło ponad 4620 złotych, o ponad 6 punktów procentowych więcej niż w 2017 r. Równocześnie wciąż istnieje znaczna polaryzacja w zarobkach pomiędzy różnymi grupami zawodowymi czy regionami, a nawet ze względu na płeć (dane wg. GUS)* I tak, przeciętne wynagrodzenie mężczyzn w roku ubiegłym było o 18,5% wyższe niż u kobiet (ok. 735 zł). Gdy mówimy o regionach, to z pewnością na tle innych wybija się województwo mazowieckie i Warszawa. Tak skrajne i zróżnicowane rynki łączy jedno, brak chęci lub umiejętności otwartego mówienia o pieniądzach. Bez względu na to, gdzie mieszkamy i ile zarabiamy, niechętnie dzielimy się tymi informacjami nawet z najbliższym otoczeniem. Uwarunkowania kulturowe Kwestia otwartego mówienia o zarobkach jest w dużej mierze uwarunkowana kulturowo. 60% z nas dzieli się informacjami o zarobkach i rzeczywistej sytuacji finansowej tylko z rodziną W Polsce do tej pory nie było standardem publikowanie stawek w ogłoszeniach rekrutacyjnych, ale obecnie w tych branżach, w których są największe niedobory pracowników, zauważyć można zmianę tego podejścia . Wiele wskazuje na to, że spadek bezrobocia i dynamiczny wzrost płac nie są chwilowym trendem i mogą utrzymać się jeszcze przynajmniej w tym i kolejnym roku. Można się spodziewać, że rywalizacja o pracownika, w tym otwarte komunikowanie zarobków i innych benefitów będą docierać do kolejnych branż, choć raczej nie zdominują rynku. NIE ROZMAWIAMY, ALE POŻYCZAMY Chociaż Polacy nie lubią rozmawiać o pieniądzach, jednak coraz częściej je pożyczają, by na przykład kupić nowy sprzęt czy wyjechać na zagraniczne wakacje. Bo to bowiem zazwyczaj świadczy o tym, jąk nam się powodzi i na ile możemy sobie pozwolić. Wpływa na to, jak oceniają nas inni i jak sami siebie postrzegamy. Czynnik emocjonalny z pewnością odgrywa dużą rolę przy podejmowaniu decyzji finansowych. Należy jednak pamiętać, by decydujący był rozsądek. Czasem może to być po prostu głos kogoś bliskiego. Dlatego w kwestiach finansowych warto wykazać się pewną otwartością, przynajmniej w stosunku do najbardziej zaufanych osób. Badanie GfK pokazuje, że równie rzadko, jak o zarobkach rozmawiamy o produktach finansowych, z których korzystamy. Co trzeci Polak rekomenduje je tylko wtedy, gdy zostanie poproszony o radę. Blisko co piąty deklaruje, że zachwala te produkty, z których jest zadowolony, a tylko 15 procent przestrzega przed tymi, do których ma zastrzeżenia. Niemal co czwarta osoba (bo 23 procent) nie dzieli się z innymi opiniami na temat produktów finansowych. 15 Glos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Ubliżenia - ' " ~ : - « --BaLM * Co roku zgłaszanych jest 20 - 21 tysięcy zaginięć moja córko, daj jakiś znak Anna Gronczewska a.gronaewska@dziennik.lodz.pl Społeczeństwo I iiiliittiiiaaj^7a|iarfap|dp pod ziemię. Często zagadki ich zaginięcia nigdy nie zostaną roz-wiązana Bywa też. że mają tragiczny finaL. Mama Bożeny Bogdańskiej, która razem z mężem, dziećmi i teściową zaginęła 15 lattemu, ma już 80 lat. Nie ma dnia, by nie myślała o córce, wnukach. Nadzieja nie umarła. Gdy otwiera skrzynkę pocztową, liczy, że nadejdzie kartka z wiadomością. Dadzą znak, że żyją. Teraz opiekuje się ich domem. Nalatosiętu sprowadza. Dba o ogród. - Pracuję dużo w ogrodzie, by się czymś zająć, nie myśleć za dużo - wyjaśniakobieta. - Od tylu lat nie mam od nich żadnej wiadomości. A tak chciałbym wiedzieć chociaż, czy żyją. Bożenka śni mi się. Raz mówiła, żeby zapalić świerakę na jej grobie. Innym razem prosiła, by się nie martwić. Rodzina Bogdańskich zaginęła w 2003 r., tuż przed Wielkanocą. Zniknęło wtedy pięć osób. Krzysztof, jego żona Bożena, ich dzieci: 16-letnia wtedy Małgosia i 12-letni Kuba. Zaginęła także matka Krzysztofa, 66-letnia wówczas Danuta. W ciągu roku w Polsce zgłaszanych jest 20-21 tys. zaginięć 95 proc z osób zgłaszanych jako zaginione się odnajduje. - Nie zawsze są to odnalezienia szczęśliwe - podkreśla jedna z pracownic fbndacji „Itaka". - To odnalezienia związane z samobójstwem, działaniami kryminalnymi. Wiemy jednak, co się stało z tymi osobami. Przyczyny zaginięć są różne. Wiele zależy od grupy wiekowej. W przypadku małych dzieci to zwykle brak odpowiedniej opieki rodziców. Zkoleinastolatkowie uciekają z domu. - Jeślichodzioosoby dorosłe, to najczęściej przyczyną zaginięć jest depresjalub kryzysy psychiczne wynikające z różnych powodów, np. finansowych, rodzinnych, zawodowych - usłyszeliśmy w „Itace". - A w przypadku osób starszych przyczyną zaginięć są choroby związane z wiekiem, a więc demencja, problemy z odnalezieniem się wprze-strzeni, ale też depresja. Zaginiędegoreze od śmierć Nie ma dnia, by Adam Puzio nie myślał o Iwonce i modlił się za nią. Nosi przy sobie zdjęcia córki. Wyciąga je z pożółkłych kopert. Iwonka w czasie I komunii, ztacąwrestauraęjiwNiemczech, z koleżanką. Na wszystkich widać ładną, ciemną dziewczynę. - Chciałem, żeby była lekarzem, alenielubiła widoku krwi-mówi jej ojciec z trudem powstrzymując łzy. Iwona Mogiła-Iisowska zaginęławl992r. Miała 32 lata. Jej ojciec pamięta prawie każdy szczegół ostatniego spotkania. 10 listopada rano wrócił z Jugosławii, gdzie pojechał na handel. Już kilka minut po ósmej był w domu córki w Łodzi. Iwonka chodziła po mieszkaniu. Paliło się w kominku. - Postawiłem na stole szampana, bo Iwonka bardzo lubiła ten trunek-wspominał nam pan Adam. - Podziękowała, że o niej pamiętałem. Zapytała, czy będę coś robił na budowie, bo pomagałem przy wznoszeniu garażu i budynku gospodarczego. Powiedziałem, że zajmę się tymna-stępnego dnia, bo jestem zmęczony po podróży. Wróciłem do domu. Nie żegnałem się z nią, bo wiedziałem, że wieczorem ma przyjść do nas. Ok. godz. 16 Iwona z mężem przyjechała do matki, która pracowała w sklepie rybnym. Wzięła klucz od domu rodziców, tak jakzwykle zabrała óbiadiwróciła do siebie. - Żona widziała, jak Iwonka siedziała w polonezie, nawet jej nie pomachała... - wspomina AdamPuzio. - Wieczorem już do nas nie przyszła. Kiedy rano do niej pojechałem, zastałem tylko zięcia. Zapytałem, gdzie jest Iwonka. Ojciecusłyszał, że nie wróciła na noc Pomyślał, że pewnie córka jest w pracy. Jako dziennikarka pracowała nie raz nocą. Kiedyś robiła relację z wyborów miss mokrego podkoszulka. T^ksamo myślała jego żona. Następnego dnia zięć powiedział mu, że córka wyjechała na tydzień do Niemiec. Jeździła tam wcześniej. Pracowała jako kelnerka w restauracji koło Mannheimu. Prowadziła też jej właścicielom księgowość. Zaginięcie Iwonki zgłoszono więc dopiero 19 listopada, czyli dopiero dziewięć dni po jej zniknięciu. AdamPuzio żałował, że nie zrobił tego wcześniej. By dowiedzieć się, co stało się z córką, odwiedził kilku jasnowidzów. Reszta zgłaszała się po kolejnych programach telewizyjnych. Było ich ze 30. Ani jeden nie powiedział, że Iwona żyje. - Zaginięcie jest gorsze od śmierci dziecka - mówiłnampan Adam. Jego sąsiedzi też stracili dzieci Ale mają grób, naktóry idą się wypłakać, porozmawiać. Wra- caj ą do domu i normalnie funkcjonują. Jemu została tylko pusta mogiła. Kilka lat temu kupił grób na cmentarzu. Wcześniej dwa razy ktoś we śnie kazał mu to zrobić. Grób ogrodził, postawił krzyż. Umieścił tabliczkę z nazwiskiem Iwonki. - Ale żona z córką ją zdarły - mówił nam. On nadzieję stracił, choć gdy kiedyś zobaczył w telewizji dziewczynę, która odnalazła się po 10 latach, zabiło mu mocniej serce. Iwonka miałaby dziś 58 lat. Byłaby dojrzałą kobietą. Może jej dziecibyjuż studiowały? Amoże miałabyjuż wnuki? Jej ojciec wystąpił do sądu o uznanie Iwonki za zmarłą. Wyrok zapadł po dwóch latach postępowania, w2005 r. Jako datę jej śmierci przyjęto 31 grudzień 2002 r. - Zrobiłem to, bo chciałem wreszcie uregulować sprawy związane z domem Iwonki - tłumaczył nam ojciec dziennikarki. Kiedyś najmłodsza córka przyznała, że od chwili zaginięcia Iwonki, rodzina przestała funkcjonować normalnie. Nie raz prokuratorzy pytali pana Adama, dlaczego nie da sobie spokoju z tą sprawą. Wtedyto on zadawał im pytanie: Czy widzieli wtelewizji płaczących ludzi, którym zaginęły dzieci? Kazimiera Zaremba z Bełchatowa sześć lat temu pojechała na pielgrzymkę do Wilna. Miała wtedy 79-lat. Ostatni raz widziano ją na mszy. Pani Kazimiera powiedziała koleżankom, że musi iść kupić pocztówki. I ślad po niej zaginął. Zrozpaczona rodzina do tej pory nie wie, co stało się z panią Kazimierą. - Tobyła taka dobra, uczynna kobieta - mówią jej znajomi. -1 spotkał ją taki straszny los! Pewnie nie żyje, a rodzina nie ma nawet jej grobu. Czasem ktoś znicaspecjaklie W „Itace" twierdzą, że nie brakuje też przypadków, że ktoś znika specjalnie. Chce ułożyć sobie na nowo życie, ale nie ma odwagiotym wprost powiedzieć rodzinie. - Ale takie zniknięcie może też wynikać z depresji -mówią w „Itace". - Człowiek nie może znieść presji rodziny. Iświa-domie obchodzi. Wiele lat temu zaginął trzy-dziestokilkuletni mężczyzna. Mieszkał wtedy z żoną i dwojgiem małych dzieci w Niemczech. Poszukiwania nie przynosiły rezultatu. Mijały lata. Nikt nie wiedział, cosięznim dzieje. Żona postanowiła uznać go za zmarłego. Za granicą mogła zrobić to po pięciu latach, w Polsce po 10. W naszym kraju jeszcze trwała procedura uznania go za zmarłego, gdy okazało się, że żyje. Wydało się to przez przypadek. Polak mieszkałwHolandii, ale musiał dać się jakoś we znaki swojej sąsiadce. Wpisała jego imię i nazwisko do intemetu i dowiedziała się, że jest na liście zaginionych. Okazało się, że w Holandii założył nową rodzinę, miał dwoje dzieci. Niekiedy poszukiwania mają tragiczny finał. Jest lipiec1997r. Katarzyna osiem miesięcy wcześniej wstąpiła do klasztoru Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Łodzi. Miała przyjąć pierwsze śluby zakonne. 20-letnią dziewczynę ogarnęły jednak wątpliwości. Niebyłapewna, czy życie chce poświęcić Bogu. Postanawia opuścić klasztor. Katarzyna dostaje dwabilety tramwajowe i ma wrócić do rodzinnego Zgierza. Tam jednak nie dociera. Informacje o tym, że zaginęła policja otrzymujepomiesiącu. W klasztorze myśleli, że jest w domu rodzinnym, a rodzina, że dziewczyna jest dalej w zakonie. Zaginięcie Katarzyny zgłosiła rodzina. Rozpoczęto poszukiwania. W łódzkiej prasie ukazywały się policyjne komunikaty. Policjanci przeszukiwali dworce, schroniska dlabezdomnych. Nikt nie widział Katarzyny. Nie tracono jednak nadziei, że tajemnica jej zniknięcia zostanie rozwiązana. Przełomnastąpił cztery lata temu. Sporządzono portret, który miał pokazać, jak d^smoże -wyglądać Katarzyna. Jednocześnie zespół psychologów z Komendy Wojewódzkiej Policji wŁodzi sporządziłprofil psychologiczny zaginionej. Wynikało z niego, że mogłapaść ofiarą pize-stępstwalub targnęła sięna życie. Policjanci jeszcze raz zaczęli analizować przypadki odnalezionych w całej Polsce zwłok, których tożsamościniedało się ustalić. Tak natrafili na sprawę z 19 lipca1997r., a więc z dnia, w którym Katarzyna przepadła bez wieści. Okazało się, że ok. godz. 22.20 na dworcu Warszawa Wawer młoda dziewczyna popełniła samobójstwo. Rzuciła się pod pociąg. Policjanci pokazali zdjęciarodzinie zaginionej. Identyfikacja nie była jednak łatwa. Ale dzięki temu, że nauka tak poszła do przodu, udało się wyizolować materiał DNA z ubrania zaginionej. Porównano go z DNA jej matkiisiostry. Biegli z zakresu genetyki w wydanej opinii podali, że istnieje prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że dziewczyną, która popełniła samobójstwo na stacji Warszawa Wawer, jest Katarzyna... Gdy opuściła klasztor, pojechała do Warszawy i tam targnęła się nażycie. ©® 16 Ogłoszenia drobne Głos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Przez internet: ogloszenia.gratka.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA i BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY i MATRYMONIALNE i RÓŻNE i KOMUNIKATY i ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA i GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl Nieruchomości MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA l-POKOJOWE 888-199-778 Koszalin 65M2 dla firm (umowa, faktura), parking, wysoki standard. Słupsk, 601052900. KAWALERKA 30m2, tel. 576-673-744 KAWALERKA, 600-599-447, Koszalin. MIESZKANIE, 721-163-421. GK POKÓJ w domku, 532616114 GK LOKALE UŻYTKOWE - SPRZEDAM DO sprzedaży lub wynajęcia magazyny o pow. 250 m2 - 3000 m2 parter i działka o pow. 128 m2 z wiatą i rampą - Koszalin ul. Mieszka l;500205531 LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA DO wynajęcia lub sprzedaży magazyny o pow. 250 m2 - 3000 m2 parter i działka o pow. 128 m2 z wiatą i rampą - Koszalin ul. Mieszkał; 500 205 531 DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM DZIAŁKA 32 ary uzbrojona z pozwoleniem na budowę 53 tys. Pękanino tel. 604-818-764 POŚREDNICTWO "OMEGA" - wyceny, obrót Słupsk, ul. Starzyńskiego 11, tel. 598414420,601654572 vwvw.itieruchomosci.slupsk.pl NIERUCHOMOŚCI-SZCZERBIŃSCY. K-lin, ul. Bogusława II3, 512-299-104. Handlowe MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk, 694-295-410. ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. .................... miAMA 008814508 Motoryzacja OSOBOWE SPRZEDAM VW Transporter, 1.9 TDI, 2006r., 9-osobowy, tel. 504-058-947 OSOBOWE KUPI Ę A do Z skup- każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 ABASKUS-Auto skup 791035861 AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTO skup, 792-427-671. AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150, 606206077. AUTOKASACJA Świeszyno. 608421479 BURMISTRZ MIASTA DARŁOWO Informuje, że na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Darłowie podano do wiadomości publicznej, na okres 21 dni wykazy stanowiące załączniki do zarządzeń: 1) Nr GG.0050.10.2018 Burmistrza Miasta Darłowo z dnia 10 grudnia 2018 r. w sprawie ogłoszenia wykazu nieruchomości komunalnych przeznaczonych do ponownego wydzierżawienia na cele rolne. 2) Nr GG.0050.11.2018 Burmistrza Miasta Darłowo z dnia 10 grudnia 2018 r. w sprawie ogłoszenia: wykazu nieruchomości komunalnych przeznaczonych do ponownego wydzierżawienia. 3) Nr GG.0050.17.2018 Burmistrza Miasta Darłowo z dnia 13 grudnia 2018 r. w sprawie ogłoszenia wykazu nieruchomości komunalnych przeznaczonych do wydzierżawienia na okres 9 lat. Informacje szczegółowe można uzyskać w pok. 26-27 Urzędu Miejskiego w Darłowie osobiście lub telefonicznie pod nr 94-314-22-23 wew. 207. Nadwiślańska Agencja Turystyczna Sp. z o.o. z siedzibą w Tychach (43-100) przy ul. Edukacji 37 ogłasza przetarg na: Wykonanie projektu, dostawa oraz montaż mebli w Hotel***NAT Świnoujście (Rybniczanka) ul. Kasprowicza 14,72-600 Świnoujście Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest: 1. Wpłata wadium w wysokości 20 000,00 zł (słownie dwadzieścia tysięcy złotych 00/100), zgodnie z zasadami zawartymi w wymaganiach ofertowych. Wadium ulega przepadkowi w razie cofnięcia lub zmiany oferty po rozpoczęciu przetargu lub w razie uchylenia się oferenta, który wygrał przetarg, od zawarcia umowy. 2. Zapoznanie się z wymaganiami przetargowymi oraz dokumentacją na stronie internetowej Zamawiającego: www.nat.pl/firma-nat/przetargi. Termin wykonania robót objętych przetargiem: od 11 marca 2019 r. do 31 marca 2019 r. Termin składania ofert upływa z dniem 16 stycznia 2019 r. do godziny 9:00 w siedzibie Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej Sp. z o.o. w Tychach przy ul. Edukacji 37. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 16 stycznia 2019 r. w siedzibie Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej Sp. z o.o. o godzinie 10:00. Zastrzegamy sobie prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyny. Szczegółowe informacje można uzyskać w siedzibie Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej Sp. z o.o. w Tychach przy ul. Edukacji 37 lub pod numerem telefonu: 695 620 074 lub 505 623 301. NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512 170 975 KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI GOTÓWKA dla każdego!!! Słupsk D.H.Wokulskitbox 1, li 572400200 KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. ZATRUDNIĘ DO restauracji z własnym autem na stałe i dorywczo, 602-133-125.GK Firma Gusti Leder zatrudni krawcowa. Pełen etat, wynagrodzenie 4000PLN brutto. Zainteresowane Panie prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 913115612 lub 690360101. NIEMCY murarze, cieśle, spawacze, elektrycy i malarze 730 011300 PRACE budowlane i wykończeniowe w Holandii tel.+48 600-545-085 RECEPCJONISTKĘ, Hotel Monika K-lin, 504038644 lub hotel@hot.pl ZATRUDNIĘ kierowcą C+E do przewozu żywych zwierząt, transport krajowy i międzynarodowy, tel. 606-267-225. ZATRUDNIĘ spawacza, ślusarza-Koszalin, telefon 882 128168 ZWROT podatku z Niemiec i Kindergeld. Tel. 668167770, 943117000 Zdrowie GINEKOLOGIA 515417467 Ginekolog -farmakologia A-Z GINEKOLOG, 790-80-35-37 NEUROLOGIA SPEC. Neurolog. NFZ. Bez kolejek. Codziennie. Koszalin, 605-284-364. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. Usługi AGD RTWOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma NAPRAWA RTV wszystkie typy, bezpłatny dojazd, anteny, 94/3457461 PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 PRALKI, urządzenia elektr., gastronomiczne. Chłodnictwo. 507-380-118. BUDOWLANO-REMOMTOWE A-Z łazienki, remonty, 512334136 BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpył. 502-302-147 CYKLINOWANIE bezpył. 511-323-367 DACHY- dekarstwo 94/3412184 GŁADZIE i malowanie, 576-815-225. REMONTY od A do Z. 578-522-540. GK. STANY surowe 94/3412184 SUCHE zabudowy 94/3412184 INSTALACYJNE GAZOWE -urządzenia, naprawa/ wymiana 606-579-846 GK HYDRAULICZNE, tel. 607-703-135. HYDRAULIK A-Z, 501354264. HYDRAULIKA 24h, inne, 798-618-871. PORZĄDKOWE SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Towarzyskie ADA Słupsk, 513-751-832. AKTYWNA dojrzała. 507-719-333. GK AMANDA Koszalin tel. 881-617-579 BASIA Słupsk 797-221-767 FAJNA blondynka Koszalin 516603622 KOSZALIN, 531-600-712. RITA tylko dla starszych, 731-062-955 WIOLA po 40-tce. K-lin, 691-857-735. Chcesz kupić mieszkanie? Największy portal ogłoszeń naprawdę ważnych 4 Głos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Rozmaitości 17 Film „W pustyni i w puszczy" przyniósł ogromną popularność Monice Rosce i Tomaszowi Mędrzakowi Monika Rosca nie związała się z aktorstwem. Jest pianistką, Tomasz Mędrzak łódzką Szkołę Filmową skończył w 1979 wydała płyty z utworami Bacha, Mozarta i Beethovena roku, wiele lat był dyrektorem Teatru Ochota „W pustyni i w puszczy". Wielka przygoda małych aktorów Moniki i Tomka Anna Gronczewska a.gronczewska@dziennik.lodz.pl FSmiźycie Czterdzieści pięć lat minęło od premiery „W pustyni i puszczy"-filmu, który obejrzało 30 milionów Polaków. Stasia i Nel Równych bohaterów zagrała para łodzian-Mońka Rosca i Tomasz Mędrzak. Jak potoczyły się losy idoli współczesnych 50-latków? Na początku lat siedemdziesiątych w gazetach ukazało się ogłoszenie takiej treści: „Poszukuje się chłopca w wieku 14-17 lat o wzroście 165 do 175 cm i dziewczynki w wieku 9-12 lat w granicach 140-155 cm wzrostu". Na ogłoszenie odpowiedziało 10 tys. dziewcząt i chłopców. Podobno najstarsza kandydatka do roli Nel miała 30 lat i przekonywała producentów, że ma dziewczęcą budowę... Jan Mędrzak, były łódzki radny PO, dziś jeden z dyrekto-rówwMPKwŁodzi, jest bratem Tomasza, znanego aktora, który zagrał Stasia Tarkowskiego w ekranizacji powieści Henryka Sienkiewicza „W pustyni i w puszczy" w reżyserii Władysława Siesickiego. Pan Jan wspomina, że on też był jednym z kandydatów do tej roli. - Nasza mama Stefania pracowała w sądzie dla nieletnich, tak jak żona drugiego reżysera „W pustyni i w puszczy" - opowiada Jan Mędrzak. - Dowiedziała się, że ekipa szuka chłopca, który miałby zagrać Stasia. Miały się odbyć zdjęcia próbne. Mama zaniosła fotografię mojąibrata. Itak znaleźliśmy się na zdjęciach. Ja miałem wtedy 16, Tomek -17 lat. Tomek przeszedł dalej, Jan musiał zapomnieć o roli Stasia. - Nie czułem się rozżalony - zapewnia Jan Mędrzak. - Natomiast całą rodziną mocno kibicowaliśmy Tomkowi. Tomasz Mędrzak przechodził kolejne eliminacje, choć, jak sam przyznał w jednym z wywiadów, na castingach widział dobrze zbudowanych, wysokich chłopaków. - Ja miałem krzywe nogi, chodziłem jak łajza-mówił. Ale w końcu okazało się, żeto właśnie on stanie się filmowym Stasiem Tarkowskim. Nie miał jednakskończonychi8latipod-czas zdjęć kręconych w Egipcie, Tam widziałem chłopaków wysokich. 50 tych Stasiów było, dobrze zbudowanych. Ja miałem krzywe nogi, chodziłem jak łajza, to nie było to Bułgarii czy Sudanie towarzy-szyłamumama. - Mamę też można oglądać „W pustyni i w puszczy" - mówi Jan Mędrzak. - Zagrała guwernantkę Nel. Udział mamy wtym filmie to wspaniała pamiątka dla rodziny. Mama umarła w 1980 roku. Pozostały wspomnienia. W rolę Nel wcieliła się 8-let-nia Monica Rosca. Urodzona w 1961 roku w Łodzi Monika po- chodzi z polsko-rumuńskiej rodziny. Pewnie nigdy nie pojawiłaby się na planie „W pustyni i puszczy", gdyby nie dyrektor szkoły muzycznej, do której chodziła. To on podsunął kandydaturę. Monica Rosca wspominała po latach, że zdjęcia próbne trwały półroku. - Często jeździłyśmy z mamą z Łodzi do Warszawy, mieszkałyśmy w hotelu, to była dla mnie niezapomniana przygoda - opowiadała Monika Rosca. - Początkowo zakładano, że Nel będzie nieco starsza, ale w końcu wybrano właśnie mnie. Tomek Mędrzak też od razu spodobał się producentom, którzy stwierdzili, że wyjątkowo dobrana z nas para. Praca na planie filmowym trwała cztery lata. Monika Rosca wspomina dziś ten czas, jako wielką przygodę. Nauczyła się arabskiego, podszlifowała angielski, tylko na regularne lekcje fortepianu nie było czasu... - Dzięki doświadczeniom z planu, nieźle się zahartowałam - śmiej e się dziś Monika. - Kiedy ma się 9 lat i trzeba jeździć nakoniu, słoniu czy wielbłądzie, przesiadywać na drzewie, znosić upał lub kąpać w zimnej wo- dzie, to ma się już odporność na całe życie! Film przyniósł ogromną popularność Monice i Tomaszowi. - Tomek stał się najpopularniejszym chłopakiem w Polsce! - śmieje się jego brat. - Listy przychodziły do nas tonami. Pamiętam te przezroczyste worki pełne listów, kartek. Pisały głównie dziewczyny. Chciały dostać zdjęcie, nawiązać z nim znajomość. Jednak starania zakochanych w Stasiu nastolatek nie miały szans powodzenia. Serce Tomasza Mędrzaka było zajęte. Podczas zdjęć do „W pustyni i w puszczy" poznał Marię, córkę kolegi reżysera. Po latach zostali małżeństwem. Monika przyznawała, że ona i Tomek w ciągu zaledwie kilku dni stali się gwiazdami. - Ludzie nie dawali nam spokojnie przejść na ulicy, prosili o autografy i wspólne zdjęcia -wspominała.-Dniamii nocami stukali do naszych drzwi, a telefon dzwonił niemal non stop. Jan Mędrzak zapewnia, że film i towarzysząca mu popularność nie zmieniły jego brata. Nie stał się gwiazdorem. Pozostał normalnym chłopakiem. - Pan Ślesicki mnie nauczył, że popularność ewentualnie pomaga, niewątpliwie jest potrzebna, ale to jest sprawa wtórna. Nie po to się jest aktorem - tłumaczył Tomasz Mędrzak. Zdjęcia do filmu trwały wiele miesięcy i spowodowały, że Tomasz miał zaległości w szkole. - Spotkaliśmy się z bratem w tej samej klasie, choć jest ode mnie starszy - śmieje się Jan Mędrzak. - Razem zdawaliśmy maturę. Tomasz Mędrzak opowiadał rodzinie o przygodach na planie filmowym. Bywało śmiesznie, ale też bardzo poważnie. W Bułgarii, gdzie kręcono finałową scenę pierwszej części filmu, słonica wynajęta z bułgarskiego cyrku nagle się spłoszyła i ruszyła przed siebie szaleńczym pędem. A na jej grzbiecie siedziała Monika. Na szczęście treser zdołał uspokoić zwierzę... - Mogę zdradzić, że pies Saba, który towarzyszył bohaterom filmu, naprawdę nazywał się Apacz - mówi Jan Mędrzak. -Tomek dostał tego psa. Mieszkał u nas wiele lat, aż do swej śmierci. Był cudownym przyjacielem. Jan Mędrzak nie pamięta, ile razy obejrzał „W pustyni i w puszczy". - Władysław Ślesicki zrobił piękny film - przyznaje. Jan Mędrzak nie został aktorem, nawet o tym nie marzył. - Twardo stąpałem po ziemi - śmieje się dziś. - Tomek chciał być operatorem filmowym, postanowił jednak zostać aktorem. Tomasz Mędrzak łódzką Szkołę Filmową skończył w 1979 r. Potem zagrał m.in. w dramacie „Daleka droga przed nami".-Oglądaliśmy go w serialu „Dom". Monika Rosca została pianistką. Dziś, tak jak Tomasz Mędrzak, mieszka w Warszawie. ©© 18 Informator-kultura Glos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Dzieje się w mieście: koncerty, spektakle dla dzieci i dorosłych Magdalena Olechnowicz magdałena.olecłinowia@polskapress.pl Słupsk Na wydarzenia muzyczne, teatralne i klubowe będzie się można wybrać w weekend. Opera viva w filharmonii Polska Filharmonia Sinfonia Baltica podbatutą Rubena Silvy zaprasza na wspólne przywitanie Nowego Roku z niezwykle utalentowanymi solistami: Edyta Piasecką (sopran) oraz Sławomirem Naborczykiem (tenor). W programie usłyszymy m.in. wspaniałe dzieła operowe Pucciniego czy Verdiego. Koncert odbędzie się 4 stycznia o godz. 19, ceny biletów: 50 zł (normalny), 40 zł (ulgowy), 35 zł (grupowy). Koncert wiedeński Na sali koncertowej królować będzie rodzina Straussów i ich przepiękna, radosna muzyka. W repertuarze znajdą się takie walce jak: „Nad pięknym modrym Dunajem" i „Noc w Wenecji". Na wieczorny koncert cudownej muzyki wiedeńskiej organizatorzy przygotowali niespodziankę: odwiedzi nas wielokrotna medalistka na turniejach tańca towarzyskiego w kraju i na świecie. Początek wieczoru 11 stycznia o godz. 19, bilety: 50 zł (normalny), 40 zł (ulgowy), 35 zł (grupowy). Teatr Tęcza zaprasza najmłodszych na „Daszeńkę." Świąteczne kolędowanie We wtorek, 8 stycznia, organizatorzy zapraszają na koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu Orkiestry Gminnego Centrum Kultury i Promocji w Kobylnicy. Tego wieczoru na scenie pojawią się także uczestnicy zajęć muzycznych i teatralnych organizowanych w Gminnym Centrum Kultury i Promocji oraz zespół AleBabki.Koncert rozpocznie się we wtorek, 8 stycznia, o godz. 18. Wstęp bezpłatny. Malinowa Celińska Koncert Stanisławy Celińskiej odbędzie się w słupskiej filharmonii 22 stycznia o godz. 19. Bi- lety można już kupować. „Malinowa..." to trasa koncertowa promująca najnowszą płytę studyjną. Podczas koncertu usłyszymy nowe brzmienia i utwory w innych niż dotychczas klimatach. Materiał jest w pełni autorski - prawie wszystkie teksty napisała Celińska. Powstały one pod wpływem rozmów i historii opowiedzianych przez fanów na spotkaniach po koncertach. Za ich pomocą artystka chce pomóc słuchaczom w różnych ważnych chwilach i rozterkach życiowych. Za muzykę, aranżacje i produkcję podobnie jak przy poprzednich płytach odpowiedzialny jest Maciej Muraszko. Produkujący oba albumy zadbał, aby wszystko brzmiało bardzo klasycznie i tradycyjnie, sięgając po świetnie sprawdzające się w takich piosenkach instrumenty: fortepian, skrzypce, gitarę akustyczną, klarnet czy saksofon. Bilety w cenie 89 zł do nabycia: AgolaMedia ul. Wojska Polskiego 16/B Słupsk tel. 59 843 0010, w kasie filharmonii i na: https://www.kupbilecik.pl. Muzycznie w Domówce W piątek, 4 stycznia, wieczór pod hasłem „Noworoczny dżem". Zagrają Bartek Kieresiński (piano), Sebastian Czarniak (drums) i Smudge (bas). Początek o godz. 21. Z kolei w sobotę o godz. 20 - wieczór „Dirty dancing", którego ideą jest hołd klasykom parkietów lat 70., 80. i 90. Tradycyjnie domówkowy soundsystem odwiedzą: James Brown, Kool & The Gang, Donna Summer, Eruption, Bee Gees, Blondie, Bone. W Tęczy „Daszeńka" Spektakl „Daszeńka, czyli żywot szczeniaka" to spekatkl cfla dzieci od lat pięciu. Dowiemy się, czym jest instynkt, co jest potrzebne szczeniakowi (i nie tylko), aby zdrowo rósł oraz przekonamy się, jak odpowiedzialnym zajęciem jest opieka nad pieskiem. Adaptacja i reżyseria - Michał Tramer, scenografia - Michał Tramer. Początek wsobotę, 5 stycznia, o godz. 11. Bilety w cenie 13,15 i 18 zł. POGODA Pogoda dla Pomorza i Krzysztof I Ścibor Biuro Calvu^ ^jj ! Środa 2.01.2019 ---- Z północy napływa zimne Arktyczne powietrze. W ciągu; dnia zachmurzenie umiarkowane i okresami możliwe są przelotne opady; śniegu. Temperatura max 1 :CfC. Wiatr silny i porywisty z północy cały czas groźny. W nocy lokalnie spadnie śnieg i pojawi się mróz. Do piątku będzie zimowo. Pojawią się przelotne opady śniegu w dzień chłodno około 0:-1 °C. W nocy większy mróz i cały czas silny wiatr. pogodnie zachmurzenie umiarkowane ^ przelotny deszcz ciągły deszcz ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ■ c mgła \/ marznąca mgła śliska droga marznąca mżawka f 19°| temp. w dzień |Q[ temp. w nocy ] temp. wody 1027 hPa Sztorm Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 90 km/h Kołobrzeg Połczyn-Zdrój Drawsko Pomorskie Pogoda dla Polski llJBI ą «r o Darłowo 0 Sławno O SŁUPSK 4 _ Łeba \] o H# Wejherowo 4 Lę§ork u •aa n -Ra Bytów o Miastko ssm Ka&izy Kościerzyna O GDAŃSK 4» Jł ' Jjk Cf> •t»13 cm *60 cm *22 cm ł 75 km/h » 'WA1 10 -aa 4t i & 1 [ I i : -1° 0° 2° 3° 2 ° 3 ° przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu V kierunek i prędkość wiatru grubość pokrywy śnieżnej 1011 fcPa ciśnienie i tendencja smog przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu V kierunek i prędkość wiatru grubość pokrywy śnieżnej 1011 fcPa ciśnienie i tendencja smog Gdańsk 0 -0• Sr Kraków 1 ° Lublin 0 ° -1° « *2 * m......: Olsztyn 0 -3° *Ę~ Poznań ^ -1 ° I«1 Toruń 1 -1 ° JĘf Wrocław 2 _2 °............ Warszawa 1 Karpacz -0 ° ! -2 ° «r;:^ -4° Ustrzyki Dolne _2 ° Zakopane -2 ° -5 ° •7° *60 cm *22 cm INFORMATOR KINA Słupsk Aquaman,godz. 10,11.30,17.30 (dubbing), 14.10,20.10 (napisy), godz. 14.30,20.30 (dubbing); Bohemian Rhapsody, 21.35, Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindełwalda, godz. 15; Narodziny gwiazdy, godz. 13.20, 21.10; Pech to raegraech, godz. 12.05,13,16.10, 17.50,19.50; Planeta singl 2 godz. 21.50;Grindił pon. 10,14.05,18.10 wt. 14.05, 18.10, KrilowaŚniegu: Po dnjgiej stronie lustra -11.15,16.25; Mary Poppins powraca 10.40,12.40,15.30,18.20; Spkfer-Man Untersum godz. 10.05,13.30,16.15,19 Kraina wielkiego nieba godz. 2C)lOnigodŁ 17 Ustka Królowa śniegu. Po drugiq stronie lustra godz. 16, niedz. 16.30; Fuga sob. godz. 19.30, Pech to nie grzech 17.45 Lębork Pech to nie grech godz. 20 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118 000;2219436; PK559 842 42 56;dyżurny ruchu59 8437110; MZK59 84893 06; Lębork: PKS59 8621972; MZK59 8621451; Bytów: PKS 59 822 2238; Człuchów: PKS59834 2213; Miastko: PKS598572149. DYŻURY APTEK Słupsk Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 842 49 57 Ustka „Dbam o zdrowie" ul. 8149817 Bytów Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 598226645 Miastko Wracam do zdrowia, ul. Dworcowa 3, tel. 59 857 5155 Człuchów 0berland,ul. Długosza 29, tel. 59 8341752 Lębork_ Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 8622477 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczyków 1, tel.59846 01 00; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 81469 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 598146011; Pogotowie Ratunkowe -598147009; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 86330 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00; Człuchów: 598345309. WAŻNE NEHESKAUNIA Słupsk: Pofcja997:ul Reymonta,tel.598480645; Pogotowie Ratunkowe999: Straż Miejska986;598433217; StrażGnma598485997; Urząd Cekiy-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-KanaKzacyjne994; StrażMejska alarm 98& Ustka 5981467 61697696498; Bytów 598222569; KULTURA Nowy Teatr, ul. Lutosławskiego 1, tel. 59 84670 00; Filharmonia Sinfonia Baltica, ul. Jana Pawła 113, tel.598423839; Teatr Tęcza,ul. Waiyń-skiego 2, tel. 59 84239 35; Teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego 5a, tel. 59 842 6349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, tel. 59 8456441; Emcek,al.3Maja 22,tel. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, teł. 598405838. USŁUGI POGRZEBOWE__ Kalla, ul. Armii Krajowy 15, tel.59842 8196,601 928600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń teł. (24h/dobę)telefon502525005 lub59 8411315, ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: teł.59 8429891,6016637%. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo), tel. 59 8428495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO Biuro Porad Obywatelskich - ul. Niedziałkowskiego 6, czynne: poniedziałek.-czwartek wgodz. 10-14; Bliżej Prawa - bezpłatne porady prawne i obywatelskie, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718.719) czynne: poniedz.-środa godz. 8-16, czwartekgodz. 10-18, Telefon zaufania Tama - 59 8414046, czynny: poniedziałek - piątek wgodz. 16-20; Alkoholowy telefon zaufania Krokus - czynny17-22,59 84146 05. Ogólnpolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy wRodzinie, tel. 59 848 0111,801120002; TAXI \j^t> 607 271717 s»M22700: W NAJTANSZE TAXI W SŁUPSKU Głos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Sport 19- iglljif Czy ktoś zatrzyma Kobayashiego? A Michał Skiba ^ sport@glos.com SkMnamarskk Ryoyu Kobayashi wygrał nowo-roczny tonlaaswGarmisch-Partenkirdieni wciążjest liderem 67. Turnieju Czterech Skoczni. Po piętach depcze mu Markus Eisenbidiler. Na trzeci stopień podiumwGa-Paicałe-go turnieju wskoczył Dawid Kubacki Przed noworocznym konkursem w Garmisch-Partenkirchen zaczęły pojawiać się pytania, czy kibice skoków narciarskich sezon po sezonie będą świadkami Turnieju Czterech Skoczni, wktórym skoczek wygra wszystkie cztery konkursy. W sezonie2001/2002 imprezę szturmem wziął Niemiec Sven Hannawald i dopiero w poprzednim sezonie do tego klubu dołączył Kamil Stoch. Ryoyu Kobayashi od początku sezonu prezentuj e znakomitą formę i dotrwał z nią do 67. TCS. „Czy zabraknie mu paliwa do turnieju" - zastanawiali się wszyscy eksperci. Japończyk wygrał konkurs w Oberstdorfie. Podczas treningów i kwalifikacji w Garmisch radził sobie bardzo dobrze. Godzinę przed konkursem, w serii próbnej zdeklasował rywali. Uzyskał 140 m i wyprzedził Roberta Johanssona (135 m) oraz Markusa Eisenbichlera (133,5 m). W konkursie powtórzyła się historia z Oberstdorfu - Kobayashi o zwycięstwo rywalizował z Einsebichlerem i okazał się minimalnie lepszy. W pierwszej serii skoczył 136,5 metra, półtora metra bliżej od Niemca, ale prowadzenie wywalczył notami i warunkami na skoczni. To samo powtórzyło się w drugiej serii. Kobayashi skoczył 133 metry, dwa metry bliżej od Eisenbichlera, ale znowu wygrał dzięki bonifikacie za wiatr. Znowu na styku - Japończyk pokonał Niemca o 1,9 punktu. Gdy Niemiec gratulował liderowi Pucharu Świata i Turnieju Czterech Skoczni, tylko mrugnął do niego okiem. Wie, że teraz w nim jest największa nadzieja, by klub zwycięzców wszystkich czterech To siódme pocfium polskiego skoczka wnoroworcznym konkursie w Ga-Pa w XXI wieku. Kubacki dołączył do Małysza i Stocha. konkursów turnieju się nie powiększył. Po dwóch konkursach Eisenbichler traci do Kobayashiego 2,3 punktu. Ryoyu Kobayashi przyznał, żepracującnadswojąpozycjąna-jazdową, wzorował się na... Danielu Andre Tande. Japończyk wymieniał Norwega jako jed-nego z faworytów imprezy. - Muszę porozmawiać z Ryoyu, może mnie czegoś nauczy wmojej pozycji najazdowej - żartował Tande, który w pierwszej serii przegrał rywalizację w parze z... Junshiro, bratem Ryoyu. mu nóg. Skoczek z Nowego Targu powtórzył odległość i wyszarpał miejsce na podium. Na „pudle" w Garmisch-Par-tenkirchen czterokrotnie stał Adam Małysz, dwa razy Kamil Stoch, Kubacki dumnie podtrzymał tradycję dobrego polskiego skakania w Nowy Rok. - Jaki Nowy Rok, takikolejne dwanaście miesięcy. W Garmisch po prostu kontynuowałem pracę, którą robię cały czas z trenerem Homgacherem. Na tym moja dobra forma się jednak nie kończy. Podium cieszy, zwłaszcza po dobrych skokach - mówił po konkursie w rozmowie z Eurospor-tem Dawid Kubacki. Noworoczny konkurs już na pierwszej serii zakończyli Stefan Hula i Aleksander Zniszczoł. Pierwszy skoczył 116 metrów i przegrał rywalizację z Hal-vorem Egnerem Granerudem z Norwegii, drugi lądował przed 119 metrem, a to nie wystarczyło na osiemnastoletniego Timiego Zajca. Słoweniec skoczył 132 metry. - Jeszcze nigdy w życiu nie udało mi się wygrać ze skocznią w Garmisch - tłumaczył Aleksander Zniszczoł. Teraz chwila oddechu i cała karuzela przenosi się do Austrii. Następne zawody w ramach 67. Turnieju Czterech Skoczni odbędą się wlnnsbrucku (4 stycznia) i Bischofshofen (6 stycznia). Oba konkursy dzień wcześniej poprzedzą kwalifikacje.©^ Transmisje z kwalifikacji i konkursówTurnieju Czterech Skoczni tylko w Eurosporcie i Eurosporcie Player. Trudno byłoby wytypować, że to Piotr ŻyłaiKaarul Stochbędą po pierwszej serii niżej w tabeli od Dawida Kubackiego, a w szczególności Jakuba Wolnego (po pierwszej seriibyłósmy, ale zawody skończył na trzyna-stym miejscu). Stoch w pierwszą próbę trochę przespał. Skakał w warunkach zbliżonych do tych, które miał Eisenbchler (138 m), a skoczył tylko 129, co dało mu 16. miejsce. W drugiej serii się przebudził. Skokiem na odległość 134 metry wskoczył do pierwszej dziesiątki - konkret- zpoczął 2019 r. Polak walczy o pc nie na szóste miejsce. Nikt w drugiej serii nie otrzymał więcej punktów za skok od Kamila Stocha. - Szarża w drugiej seriisię opłaciła. Pierwszy skok był skierowany za bardzo do góry i zabrakło prędkości. W drugiej serii wyszło lepiej. Cieszę się z sukcesu Dawida, w pełni na to zasłużył. Czekamy, aż wygra konkurs. Ja cieszę siętym co jesL Na tęchwilę nie jestem w stanie pewnych rzeczy przeskoczyć. Wiadomo, że fajnie byłoby wszystko wygrywać, ale nie można mieć wszystkiego. Nie chcę nicprzepowiadać, ale Kobayashi jest na dobrej drodze, by wygrywać wszystkie cztery konkursy, ale Niemcy też mają ciśnienie na wygraną - ocenił po zawodach w rozmowie z Eurosportem Kamil Stoch. Po drugim skoku w Ga-Pa cała stawka znowu musi być czujna, bo Stoch w każdej chwili może namieszać. Tymczasem na ustach polskich kibiców musi byćDawidKubacki. W pierwszej serii skoczył 133 metry i przed drugą próbą był już na trzecim miejscu klasyfikacji generalnej 67. TCS. Toniespętało Ithpmi Polacy ywTourdeSki bardzo słabo Jednąz ważniejszych imprez odbywających się na przełomie roku jest prestiżowy, choć przez wiele „gwiazd" omijany, Tour deSki. Za nami już trzy etapy W Nowy Rok odbyły się biegi sprinterskie stylem dowolnym wszwajcarskim Val Muestair. W rywalizacji kobiet, podobnie jak w otwierającym Tour de Ski sprincie (też techniką dowolną) we włoskim Dobiasco(Toblach), zdecydowanie najlepsza była Szwedka Stina Nilsson, która wyprzedziła dwie reprezentantki USA: Sophie Caldwell i Jessicę Diggins. Jedyna Polka Urszula Łętocha zajęła 62. miejsce w eliminacjach, nie zakwalifikowała się do ćwierćfinału i po trzech etapach plasuje się na 63. pozycji. Liderką klasyfikacji generalnej jest Jessica Diggions, która wyprzedza Norweżkę Ingwild Flugstad Oestbergoraz Rosjankę Natalię Niepnajewą W rywalizacji mężczyzn, również podobniejak w Yoblach, zwyciężył Norweg Johannes Hoesflot Klaebo, drugie miejsce zajął Włoch Federico Pellegrino, a trzecie Rosjanin Siergiej Ustiugpw. Maciej Staręga, który wToblach był 11. odpadając w półfinale, tym razem byłostatni wswoim ćwierćfinale i zostałskla-syfikowany na 29. pozycji. Kamil Bury nie za kwalifikował się do ćwierćfinału (80.) W klasyfikacji po trzech etapach prowadzi Johannes Hoesflot Klaebo przed Siegiejem Ustiugowem i innym Rosjaninem Aleksandrem Bołszunowem. (mac) Grali w NBA W lidze NBA kilka godzin przed powitaniem Nowego Roku obyto się osiem spotkań. W najciekawszych San Antonio Spurs pokonali u siebie Boston Celtics 120:111, a Oklahoma City Thunder wygrali przed własną widownią z Dallas Mavericks 122:102. Najwyższe zwycięstwo odnieśli broniący tytułu Golden State Warriors, którzy pokonali na wyjeździe najsłabszą drużynę Konferencji Zachodniej PhoenixSuns132:109. Najlepszą drużyną sezonu pozostali Milwaukee Bucks, którzy mają na koncie 25 zwycięstw oraz 10 porażek i w tabeli Konferencji Wschodniej wyprzedzają Toronto Raptors (27-11), Indiana Pacers(25-12), Philadelphia 76ers (23-14) oraz Boston Celtics (21-15). W Konferencji Zachodniej na czele Denver Nuggets (23-11) przed obecnymi mistrzami Ugi Golden State Warriors (25-13), Oklahoma City Thunder (23-13), Houston Rockets (21-15), drużyną Marcina Gortata Los Angeles Oippers (21-15), Los Angeles Lakers (21-16), Portland Trail Blazers (21-16), oraz San Antonio Spurs (21-17). Najgorszymi drużynami sezonu są na razie Phoenix Suns na Zachodzie (9-29) oraz Cleveland Cavaliers na Wschodzie (8-29). (mao Futbol amcniamski Janikowski zapewnił zwycięstwo Sebastian Janikowski w ostatniej akcji spotkania zdobył decydujące trzy punkty, ajego drużyna Seattle Seahawks pokonała w meczu kończącym sezon zasadniczy w NFL zespół Arizona Cardinals27:24. Seattle Seahawks zbilansemlO zwycięstw orazsześciu porażek awansowali do fazy play-off i w pierwszej rundzie zmierzą się zDallasCowboys(10-6). (maq PiSkatuńna Noworoczne granie w Krakowie i Luboniu W noworocznym meczu w Krakowie zespół Cracovii złożony z zawodników drużyny występującej w Lotto Ekstraklasie pokonał ze-spółjunbrówCracovii. Pierwszego gpla w Polsce w 2019 roku zdobył ogodz. 12.08, w siódmej minucie spotkania Filip Piszczek. We wtorek grano tradycyjnie także w Luboniu. W samo południe, już po raz 18. pierwsza drużyna Stelli Luboń zmierzyła się z zespołem oldbojów Stelli. Spotkanie zakończyło się remisem 5:5 (1:1). Pierwszą bramkę strzeliłw25. minucie Daniel Baran. Grano 2x35 minut. (mac) Boks Mistrz czterech kategorii Filipińczyk Donnie Nietes został kolejnym z nielicznych pięściarzy, którzy zdobyli pasy mistrzowskie wczterech różnych kategoriach wagowych. W poniedziałek, podczas gali w Malau, pokonał Japończyka Kazuto lokę sięgając po mistrzostwo świata federacji WBO w wadze super muszej, (mac) Hokrinalodzie Puchar irSpenglera KalPaKuopio zwyciężyła w turnieju o Puchar Spenglera. W finale 92. edycji imprezy, Finowie pokonali w Davos Team Kanada 2:1 (0:0,0:0, 1:1,0:0, kame3:2). (mao Hokeinalodzie LigaNHL WlidzeNHLnajlepsządrużyną sezonu pozostają prowadzący w Konferencji Wschodniej Tampa Bay Lightning którzy wygrywając po dogrywce wyjazdowy mecz z Anaheim Ducks 2:1 odnieśli 31. zwycięstwo w rozgrywkach i mają na koncie 64 punkty zdobyte w 40 spotkaniach. Drugie miejsce na Wschodzie zajmują Toronto Mapie Leafs-54 punkty (39 meczów), a trzecie broniący Pucharu Stanley^ WashingtonCapitals-51 (38 spotkań). W Konferencji Zachodniej, po wyjazdowym zwycięstwie z Edmonton Oilers 4:3 liderami tabeli, są Winnipeg Jets - 52 punkty w39 meczach. Na drugiej pozycji, po wygranej usiebiezSan JoseSharks8:5 plasują się Calgary Fla-mes -52(40), a na trzeciej Vegas Golden Knights-50(42). (mac) LOTTO NIEDZIELA 30.122018 Minilotto 3,11,34,41,42 Multi Multi godz. 2140 1.3,4,7,10,13,16,18,21,23,36,43, 47,55,57,59,63,69,73,75 (43) Kaskada godz. 21.40 1.3.5,6,8,9,10,13,14,16.18,19 Ekstra Pensja godz. 21.40 1.7.14.19.25(2) PONIEDZIAŁEK 31.122018 Minilotto13.22.25.26.31 Multi Multi godz.21.40 1,5.11.19,22,24.26.28,35.37,55, 56,57,58,63,69,70,72,74,80(63) Kaskada godz. 21.40 1,3.4.6.7.12,14,16.17,18,20,21 Ekstra Pensja godz. 21.40 1,7,14.22.31(3) Multi Multi godz. 14 7,11.14.15.19.21.31.39.45.46,49, 52,55,59.61.68.59.74.75.77(68) Kaskada godz. 14 1.3.6.8.9.10.11,12.14,17.19,23 WTOREK 01.01.2019 Multi Multi godz. 14 10,12,13,17,20,21,25,31,35,39,47, 48,55,59,60.63.64.67,69,71 (48) Kaskada godz. 14 1,2.3.5.9.10.12.15.17.18.19.23 (sten) '20 Sport Głos Dziennik Pomorza Środa, 2.01.2019 Ldkkoattetyku iarosbw Stenceł jaroslaw5tencel@poiskapFess.pl 264zawodników pobiegło w biegu na 5 km w centrum Słupska. N^epszy okazał się Marcin Czemiewski (Batalion Ochrony Bazy Redzicowo). Czemiewski pokonał trasę biegnącą ulicami Wojska Polskiego i Henryka Sienkiewicza w czasie 15 minut i 42 sekund. Rywalizacja na mecie była bardzo zacięta. Do końca nie odpuszczał Piotr Drwal (USB Ustka, który wpadł na metę zaledwie trzy sekundy później. Trzecie miejsce na podium zajął Krzysztof Rudnik (Night Runner Słupskz czasem 16 minut i 4 sekundy. Na kolejnych miejscach uplasowali się: Denis Guzowski (Prawie Jak Hermes) -16:31, Daniel Kot (Kot Team) - 16:53, Krzysztof Pacholczyk (Słupsk) - 16:59, Marek Janiszewski (Drutex) - 17:17, Dariusz Guzowski (Carry Petfood Trzebielino/Talex Borzytuchom) -17:52, Kryspin Garski (Świat Płytek u Kryspina) -17:52. Wśród pań najlepsza okazała się Weronika Lewna (LKS Fenix Słupsk) z czasem 17 minut i 47 sekund. Osiągnęła bardzo dobry rezultat, gdyż kolejna zawodniczka wpadła na metę dopiero 2 minuty i 24 sekundy później, a była nią Katarzyna Cyprych z Batalionu Ochrony Bazy Redzikowo. Trzecie miejsce zajęła Justyna Nowodworska (Runtastyczni Team Bytów z czasem 20:31. Kolejne miejsca zajęły: Daria Książek (AML Słupsk), Wiktoria Pańka (AML Słupsk), Justyna Bargańska (Runtastyczni), Edyta Langner-Kapczyńska (Best Beasts), Karina Herman (Słupsk), Emila Kluczewska (Runtastyczni). ©® Łukasz Pawłowski strzelcem pierwszego gola w 2019 roku Na mecie różnica między 1.( a ostatnim miejscem to 23 m. i 23 s. Czemiewski wygrał bieg w Słupsku Jarosław Stenceł jarosiaw5tencei@poiskapFess.pl Jak co roku na boisko stadionu 6504etia w samo południe wybiegli piłkarze i strzelili 14 bramek. W iście spartańskich warunkach ulewnym deszczu, ale zgodnie z tradycją jak każdego roku i stycznia o godzinie 12:00 w samo południe piłkarze FK Oldboje Słupsk i Victorii Słupsk oraz jej sympatyków spotkali się na płycie stadionu 650 - le-cia, by rozegrać w iście tanecznym kroku po raz 28 noworoczny mecz w piłce nożnej inaugurujący sezon piłkarski w regionie słupskim. Tym razem słupscy Oldboje jako pierwsi w kraju zagrali dla 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wrzucając do puszki datek według własnej woli. Po złożeniu noworocznych życzeń przez prezesa FK Oldboje Słupsk Józefa Koneckiego wszystkim przybyłym piłkarzom oraz gościom tego wydarzenia, uroczystego otwarcia sezonu dokonała radna miasta Słupska Anna Rożek. Po wspólnym zdjęciu i po losowaniu stron rozpoczęła się rywalizaga na boisku. Uzgod- Sezon piłkarski w Słupsku rozpoczęto na stadionie 650-lecia w Słupsku niono, że mecz będzie trwał 2x 35 minut. Mimo fatalnych warunków pogodowych zawodnicy chcieli grać jak za dawnych lat. Gra rozpoczęła w szybkim tempieibyła była bardzo emocjonująca i wyrównana. W meczu dominował styl ofensywny ponieważ oczekiwała tego publiczność. Strzelono aż 14 bramek z których wszyscy się bardzo cieszyli bez względu na kolor koszulki, bo dla wszystkich uczestników był to zaszczyt i przyjemność udział w tak pięknym i zacnym meczu. Mecz rozpoczął się od ataków na bramki przeciwników i dopiero o godz. 12:14 czyli w czternastej minucie minucie meczu, jako pierwszy na listę strzelców w Słupsku wpisał się Łukasz Pawłowski zdobywając bramkę po pięknej zespołowej akqi i asyście Jacka Gregorka. Ostatnią bramkę meczu zdobył Jacek Gregorek, (który miał dodatkowo pięć asyst) ustalając wynik meczu na 10:4. Wszyscy zawodnicy zasługują na wyróżnienie i wielki szacunek za umiejętności. FK Oldboje; Robert Jędrych i Andrzej Pawlik w bramce, Józef Konecki, Janusz Szambełan, Jarosław Golański, Szymon Gołaszewski (2 gole), Jacek Gregorek (1), Maciej Ciarka. Ryszard Kaziów, Roman Bogdzia (2), Henryk Stropek, Janusz Gołaszewski (2), Łukasz Pawłowski (3) Victoria i Sympatycy: Dariusz Dorawa w bramce, Damian Kozioł, Paweł Jaworski, Adrian Łopuszański, Wojciech Marter (2), Jaworski Paweł, Wojciech Chołody, Marek Perkowski 0). Rafał Skibiński, Grzegorz Paszkę (1), Piotr Modzelewski, Szymon Gołębiowski, L^son* Zwycięstwo graczy z Bytowa Trzecie miejsce spartan PSkanożna Jarosław Stenceł jaraslaw5tencel@polskapress.pl Wysoki poziom sportowy, postawa Fair Play oraz emocje na boisku i trybunach. W Miejskiej Hali Sportowej Lęborku w udziałem ośmiu drużyn rocznika2008 i młodszych od-t był się turniej halowy w piłce nożnej Pogoń Cup 2018. Turniej wygrała niezwykle mocna drużyna U2 Bytów, która zwyciężyła wszystkie spotkania. Drugie miejsce przypadło Pogoni I Lębork. Brązowe medale trafiły na szyje piłkarzy Jantara Ustka. Na kolejnych pozycjach uplasował się Lew Lębork, Stołem Gniewino, GOSRiT Luzino, Pogoń II Lębork i AP Diego Lębork. Statuetkę dla najlepszego zawodnika turnieju odebrał Olaf Mudyń (U2 Bytów), najlepszym bramkarzem okrzyknięto Oskara Skonecznego (U2 By- Zwycięski zespół U2 Bytów, który pokonał Stołem 3:0, Jantara 2:0, Pogoń II 4:0. Lwa 2:0. Diego 2:0. Pogoń 11:0. Luzino 4:0 tów), a tytuł króla strzelców kierownik regionalny przypadł Mikołajowi Vitalsportu Marcin Kasprzak. Kałużnemu (9 bramek - Lew Specjalne wyróżnienia trafiły Lębork). do najmłodszego uczestnika Wszyscy wyróżnieni za- turnieju - Jakuba Szulfera (Po- wodnicy otrzymali nagrody goń I Lębork) oraz jedynej za- rzeczowe ufundowane przez wodniczki Leny Grybisz (Pogoń firmę Vitasport.pl. Wręczał je II Lębork). ©® PSkanożna Jarosław Stenceł jaroslaw5tencel@polskapress.pl Po raz kolejny dobrze spisali się młodzi podopieczni trenera Ryszarda Hendryka, którzy wywalczyli trzecią lokatę w turnieju w Szczecinie. Aż 16 turniejowych meczów piłkarskich rozegrali piłkarze Sparty. Przez 240 min walczyli na obiektach pod balonami piłkarskimi. Spartanie z meczu na mecz grali rewelacyjnie i widowiskowo. Ulegli FASEI Szczecin (zwycięzca turnieju) 0:2 po emocjonującym do końca spotkaniu piłkarskim. Pokonali Polonia Środa Wielkopolska 5:1, zremisowali z FASE II 3:3, zremisowali z Jaguar I Gdańsk 1:1, pokonali Jaguar II Gd. 3:0, wygrali z GOOL Brodnica 3:0, z Jedynką Reda 3:0 i z Arkonia Szczecin 3:1. Drużyna pod kierunkiem trenera Ryszarda Hendryka osiąga systematyczne postępy Skład Spartan: Paweł Macie- Wojtek Karpiński, Adrian jewski - bramkarz, Kacper Grodzki, Filip Jasiński. Trener Gniła, Oskar Rymuszka - 7 bra- Ryszard Hendryk. mek, Oskar Mazurek, Szymon Za pomoc w organizacji wy- Ignatowicz -19 bramek, wice- jazdu na turniej do Szczecina król strzelców turnieju, Hubert spartanie dziękują rodzicom, Hapka -13 bramek, Jan Czyż - 3 gminie Kobylnica i Leszkowi bramki. W zespole grali też Piechowskiemu. ©®