Strzelectwo sportowe w Słupsku w latach 1959 - 2005 MONOGRAFIA Strzelectwo sportowe w Słupsku w latach 1959 - 2005 MONOGRAFIA Autor: Jan Wodecki Konsultacje: Tadeusz Sadowski Julian Lis Skład i łamanie: Grzegorz Wodecki Zdjęcia: archiwum zawodników i działaczy Nie byłoby słupskiego sportu bez wspaniałych wyników strzelców Gwardii i Gryfa. To był jeden ze znaków rozpoznawczych sportu nad Słupię, znaków które wpisały się w historię miasta i historię tej dyscypliny w Polsce. Dzięki strzelectwu mieliśmy w Słupsku uczestników igrzysk olimpijskich, przeżywaliśmy emocje związane z występami zawodników z ulicy Orzeszkowej (obecnie Zamiejskiej) w mistrzostwach świata, Europy i kraju. Cieszyliśmy się wspólnie z ich wielkich sukcesów. Strzelcy byli wizytówką miasta. To wspaniałe, że powstała pozycja prezentująca krok po kroku ich znaczoną sukcesami drogę na szczyty. Gdyby spojrzeć na historię Słupska i niemieckiego Stolp głębiej, sięgając nawet XIX wieku, okaże się, że to właśnie strzelcy - obok kolarzy - rozpoczynali dzieje kultury fizycznej w naszym mieście. Byli jednymi z pierwszych sportowców na tych ziemiach. To ich zawody i rekreacyjne strzelanie na torze niedaleko Lasku Północnego dały przyczynek do sportowej rywalizacji i były przez historyków uznawane za początki sportu w Stolp. Mieli więc do czego nawiązywać wiele lat później olimpijczycy z Gryfa: Mirosława Sagun-Lewandowska i Robert Kraskowski. Dzisiaj słupscy strzelcy także odnoszą sukcesy i nadal wychowują młodych sportowców, wciąż biorą udział w zawodach i dumnie promują miasto. Wspaniale więc, że powstała książka przedstawiająca historie tej dyscypliny oraz ludzi, którzy tworzyli dzień po dniu dzieje Słupska. Gratuluję i dziękuję autorowi Janowi Wodeckiemu, że tak nieustępliwie walczy o słupski sport i zachowanie śladów jego pamięci. Dzięki takim ludziom, to co umyka w przeszłość, jednak zostaje i staje się żywą historią. Krystyna Danilecka-Wojewódzka, Prezydentka Słupska, 2019 r. Na mapie miast Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego Słupsk zajmuje bardzo ważne miejsce. Bez trenerów, zawodników, działaczy i kibiców sekcji strzeleckiej Gryfa ta dyscyplina w historii polskiego sportu byłaby zdecydowanie uboższa. Dzięki pracy zahartowanych w strzeleckich bojach trenerów, udało się wyszkolić dla dobra polskiego sportu takie talenty jak Mirosława Liberek, Julian Lis, Mirosława Sagun-Lewandowska, Robert Krasowski czy Magdalena Lis. Nie stałoby się tak bez doskonałego wykształcenia, samozaparcia i silnej woli słupskich szkoleniowców. A przecież wspomniani strzelcy i przywołane przeze mnie nazwiska, to szczyt góry, za nimi stoi wielu ich klubowych kolegów, którzy również wyróżniali się podczas imprez światoiuej, europejskiej i krajowej rangi. Napawa mnie więc satysfakcją fakt, że powstała książka dokumentująca ich trudne drogi do sukcesu, dokumentująca historię i pokazująca jak na przestrzeni wielu lat rozwijał się sport strzelecki w Słupsku. Każde miasto mające swój klub o takim charakterze powinno mieć podobną pozycję. Ona ma nie tylko wartość archiwalną, ona uzasadnia sens wielu lat udanej pracy przy popularyzacji tak ukochanej przez nas dyscypliny Za to serdecznie dziękuję. Teraz słupscy strzelcy znaleźli swoje miejsce w historii na dwa sposoby - dzięki pracy trenerów i fantastycznym wynikom zawodników oraz dzięki mrówczym staraniom autora Jana Wodeckiego. To są dwa trafienia prosto w dychę. Tomasz Kwiecień, prezes Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Bez wątpienia Strzelectwo sportowe w Słupsku w latach 1959 - 2005 Jana Wodeckiego to pożyteczna pozycja książkowa dla osób interesujących się historią strzelectwa w Słupsku i nie tylko, odpowiednia ilość informacji znajduje się w opracowaniu. Autor napisał interesująca książkę, obfitująca w niebanalne informacje, zdjęcia i wyniki sportowe, która pozostaje na wysokim poziomie edytorskim oraz ma liczne walory poznawcze i historyczne. Historie strzelectwa sportowego kształtują sportowcy, szkoleniowcy, sędziowie i działacze wszystkich strzebli. Prezentowana książka doskonale wpisuje się w pomijane do tej pory opisy przeszłości. Słupsk jest lubianym miastem, nie tylko w kraju, strzelcy ze Słupska zdobywali medale na mistrzostwach świata, Mistrzostwach Europy, Mistrzostwach Polski i wielu zawodach międzynarodowych i krajowych. Słupsk organizował zawody rangi międzynarodowej, ogólnopolskiej i regionalne, posiada również bardzo dobrych sportowców, szkoleniowców i sędziów. W książce znajdziemy informacje nie tylko o sportowcach ze Słupska, również o zawodach grupy powszechnej i Bractwa Kurkowego, pozwoli na ocalenie od zapomnienia osiągnięć w strzelectwie sportowym. Strzelectwo sportowe zasługuje na opracowanie wszystkich osiągnięć sportowych, w tym na najważniejszych imprezach jak: Igrzyska Olimpijskie, mistrzostwa świata, Mistrzostwa Europy i Polski, itp. Wszystko to sprawia, że ta ważna książka winna znaleźć się w posiadaniu każdego strzelca nie tyko ze Słupska. Jednocześnie może będzie inspiracją dla innych organizacji i klubów sportowych. Kazimierz Kurzawski Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu Co kibice kochają najbardziej? Widowiska, emocje, gole, spektakularne akcje, łzy i dramaty na największych arenach. To jest piękno dostrzegalne (i wciągające) od razu, na pierwszy rzut oka, już po wstępnym zetknięciu z magią, jaką jest sport. Czy jednak strzelectwo daje im to? Nie. Ale czy znajdzie się ktoś, kto powie, że nie jest to kunsztowna, wszechstronna dyscyplina mająca własne, specyficzne emocje, swoje widowiska i przysłowiowe: krew, pot i łzy? Nie sądzę. Trudno byłoby dzisiaj nazwać kibicem sportu kogoś, kto nie szanuje tytanicznego wysiłku strzelców, ich specyficznej pracy i trudu włożonego w trening i poszczególne starty. Od dziecka jestem świadkiem trwania w różnych postaciach strzelectwa w Słupsku. Przyprowadzany przez tatę, sekretarza, potem prezesa GKS Gryfa Słupsk, na obiekty przy ul. Orzeszkowej, najpierw sam próbowałem uczyć się tej strzeleckiej konsekwencji. Tego celnego oka i skupienia na muszce i tarczy. Przyznaję z różnym, raczej mizernym, skutkiem. No, Robertem Kraskowskim nijak nie zostałem. Potem więc stałem się świadkiem dokonań Gryfa jako kibic. Każdy medal mistrzostw Polski, Europy, a przede wszystkim udział strzelców klubu w igrzyskach olimpijskich był moim osobistym powodem do dumy. Promieniałem jako słupszczanin, że ci najlepsi są z mojego miasta, że prawie codziennie słyszę huk strzałów z ich treningów, że może płoszą łabędzie przy Stawku Łabędzim, ale nikt tak naprawdę na tym nie cierpi, a ptaki już się przyzwyczaiły. To przecież byli niemi świadkowie ich strzeleckich sukcesów. Następnie przyszedł inny czas i zacząłem towarzyszyć strzelcom jako dziennikarz. Tu przemawiały do mnie fakty, liczby, rezultaty i końcowe osiągnięcia. Te wymierne, bo o tym ludzie chcieli słuchać i czytać. I nie ma co ukrywać, że gryfici z ul. Orzeszkowej, zmienionej następnie na ul. Zamiejską, dostarczali argumentów, by było o nich głośno. Oczywiście, jak we wszystkich dyscyplinach w mieście, nastał czas, że zaczęli przechodzić swoje kryzysy. Ba, ale kto ich nie przechodził i może chwalić się równą drogą przez często skrzeczącą rzeczywistość? Chyba nikt. Także i strzelcy. Najważniejsze, że przetrwali, że z lekko zmienioną nazwą, z inną strukturą organizacyjną, dalej jednak są i z gryfem w herbie szkolą młodych, zafascynowanych tą dyscypliną. Czy, w ostatecznym rozrachunku, nie o to wszak właśnie chodzi? By wciąż było słychać strzały przy Zamiejskiej? By, na przekór wszystkiemu, walczyć o przetrwanie? By za kolejne 50 lat ktoś taki jak dzisiaj Jan Wodecki (głęboki ukłon mistrzu!) miał materiał na część drugą historii słupskiego strzelectwa? Tak. Właśnie o to. I o to, by nadal płoszyć podrywające się do lotu łabędzie. Rafał Szymański, dziennikarz, kibic, obecnie (2019) pełnomocnik prezydenta Słupska ds. Sportu Spis treści WSTĘP 13 Rys historyczny miasta Słupska 15 I. Tło krajobrazowe 15 II. Rys historyczny Słupska 21 Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Lata 1959 - 1971 Lata 1967 - 1968 Rok 1969 45 Rok 1970 47 Rok 1971 59 Rok 1972 64 Rok 1973 71 Rok 1974 75 Rok 1975 78 Rok 1976 81 Rok 1977 83 Rok 1978 88 Rok 1979 94 Rok 1980 102 Rok 1981 112 Rok 1982 1 26 Rok 1983 1 35 Rok 1984 1 42 Rok 1985 1 54 Rok 1986 1 64 Rok 1987 1 75 Rok 1988 1 80 Rok 1989 1 89 Rok 1990 201 Rok 1991 211 Rok 1992 223 Rok 1993 239 Rok 1994 253 Rok 1995 256 Rok 1996 271 Rok 1997 279 Rok 1998 291 Rok 1999 311 Rok 2000 322 35 39 35 Rok 2001 332 Rok 2002 347 Rok 2003 357 Rok 2004 374 Rok 2005 387 Zdobycze medalowe słupskich strzelców sportowych. 404 Obiekty i urządzenia sportowe 409 WYKAZ SKRÓTÓW: 413 ____________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Od autora Jest to moje czwarte opracowanie monografii o słupskim sporcie. Pierwsza to „Człowiek - legenda” - rzecz o Aleksym Ant-kiewiczu - jego sukcesach olimpijskich oraz okresie jego pracy jako szkoleniowca w MZKS „Czarni” Słupsk, uwieńczone nadaniem mu tytułu Honorowego Obywatela Miasta Słupska oraz nadaniem jednego z rond jego imieniem i nazwiskiem. Druga monografia dotyczyła słupskiej lekkiej atletyki, a tytuł opracowania to „Ryszard Ksieniewicz i inni...”. Tak się złożyło, że Ryszard Ksieniewicz również za swoje zasługi na rzecz rozwoju słupskiego sportu otrzymał w roku 2006 tytuł Honorowego Obywatela Miasta Słupska. Myślę, że obaj w pełni zasłużyli na tak wysokie wyróznienie. Trzecia monografia to kronika osiągnięć w latach 1946-2005 słupskiego pięściarstwa. Ideą opracowania powyższych monografii było ocalenie od zapomnienia osiągnięć sportowych tych dyscyplin, a w szczególności zawodników, szkoleniowców i działaczy, którzy z wielkim poświęceniem oddali wiele pracy na rzecz rozwoju swojej dyscypliny. Przystępując do opracowania monografi o strzelectwie sportowym miałem pewne obawy. Dyscyplinę tę znałem jedynie z przekazów prasowych czy telewizyjnych. Ale dzięki kolegom Tadeuszowi Sadowskiemu, Julianowi Lisowi oraz Magdalenie Lis - pomocy w zbieraniu materiałów, te obawy były bezpodstawne. Dyscyplina strzelectwo sportowe zasługuje na takie opracowanie, gdyż mnogość osiągnięć sportowych na arenach międzynarodowych (Igrzyska Olimpijskie, mistrzostwa świata i Europy) oraz sukcesy na arenach ogólnopolskich w różnych kategoriach wiekowych są godne uwagi. Jan Wodecki WSTĘP Strzelectwo sportowe jest dyscypliną sportu uprawianą przez kobiety i mężczyzn w czterech grupach wiekowych (młodzicy, juniorzy młodsi, juniorzy i seniorzy) w kategorii kulowej, śrutowej i pneumatycznej do tarcz stałych, ruchomych i do rzutków według reguł określonych ściśle przez Międzynarodowy Związek Strzelecki (UIT obecnie ISSF). Jest stałą częścią programu Igrzysk Olimpijskich od 1896 r. Strzelectwo to specyficzna dyscyplina sportu, mało atrakcyjna (poza konkurencjami śrutowymi) dla widza jako obserwatora walki sportowej. Wymaga wewnętrznego skupienia, odizolowania w walce człowieka z celem, jakim jest tarcza czy rzutek. Wynikiem tego jest skromny oddźwięk w środkach masowego przekazu. Tylko w czasie najważniejszych imprez, takich jak Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata czy Europy strzelectwo trafia na szpalty gazet. Pomimo tego jest to bardzo popularny sport w Słupsku, jak i w Polsce. _________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Rys historyczny miasta Słupska I. Tło krajobrazowe Słupsk jest miastem powiatowym, zlokalizowanym po obu brzegach Słupi, w odległości 18 km od Morza Bałtyckiego. Jest ważnym ośrodkiem gospodarczym, kulturalnym, naukowym i turystycznym w zachodniej części województwa pomorskiego, w skład którego wchodzi jako region ciekawy historycznie i malowniczo. Wybrzeże Słupskie jedno z najpiękniejszych przyrodniczo zakątków kraju. Pełen atrakcyjnych walorów: historycznych, naturalnych i kulturowych. Szerokie, złociste plaże, orzeźwiająca morska woda oraz powietrze przesycone jodem przyciągają amatorów kąpieli wodnych i słonecznych do nadmorskich miejscowości, takich jak Ustka i Rowy. Warunki klimatyczne naszego regionu odznaczają się wieloma charakterystycznymi cechami pozwalającymi wykorzystywać je do celów leczenia uzdrowiskowego i odnowy sił ludzi przyjeżdżających tu na pobyt okresowy. Z powodzeniem mogą być one wykorzystywane w leczeniu chorób dróg oddechowych, nadczynności tarczycy, chorób reumatycznych, chorób serca, skóry i alergicznych. Region słupski może się poszczycić Słowińskim Parkiem Narodowym, który w 1977 roku został uznany przez UNESCO za Światowy Rezerwat Biosfery. Charakterystycznymi elementami Parku są piaszczyste, ruchome wydmy przypominające pustynie, czy też staczające się wprost do jeziora i lasu ruchome piaski, liczne torfowiska, bagna, przyjeziorne szuwary, bory i lasy pełne ptaków. Przymorskie jeziora, : Łebsko (7140 ha), Gardno (2468 ha), Jezioro Smołdzińskie (43 ha), Dołgie Wielkie (156 ha) i Dołgie Małe (6,3 ha), to jedne z nielicznych atrakcji tego miejsca. Fot.l.wydmy - Internet: www.tramp.travel.pl Fot.2.wydmy - Internet: www.tramp.travel.pl Fot.3. wybrzeże - Intemet:www.tramp.travel.pl Na terenie Parku znajduje się również najwyższe wzniesienie Wybrzeża Słupskiego nazywane Rowokołem (115 m n.p.m.) w miejscowości Smołdzino. Znajduje się tutaj także Muzeum Przyrodniczo-Leśne Słowińskiego Parku Narodowego oraz stara wieś rybacka Kluki, gdzie na obszarze około 10 hektarów zrekonstruowano 20 obiektów, które łącznie tworzą Skansen Wsi Słowińskiej. Fot.4. Rowokół- Internet Fot.5. Kluki- skansen - Internet: www.ga.com.pl Na południe od Słupska znajduje się kolejna atrakcja, Park Krajobrazowy „Dolina Słupi", którego osobliwością są najstarsze w Europie, 100-letnie elektrownie wodne w kilku miejscowościach na rzece Słupi i Łupawie. Tworzące bardzo atrakcyjny turystycznie Szlak Najstarszych Elektrowni Wodnych w Europie. Rzeka Słupia to raj dla wędkarzy występują w niej rekordowych rozmiarów łososie i trocie. Od pierwszego stycznia każdego roku przyjeżdżają tu wędkarze z całej Polski oraz z zagranicy w związku z zakończonym okresem ochronnym. Słupia to także atrakcja dla kajakarzy ze względu na swój górski charakter oraz zbiorniki wodne (wcześniej opisywane przy elektrowniach wodnych). Te walory przyczyniły się do powstania turystyki kajakowej. Jest tu wyznaczony szlak kajakowy z bazą noclegową. Fot.6. Konradowo - Internet: www.elektrowniewodne.com.pl Fot.7. Elektrownia - Strzegomino - Internet: www.elektrowniewodne.com.pl Opracowanie: Magdalena Lis Okolice Słupska to ponad 2500 budynków chłopskich wzniesionych od XVIII do XIX wieku systemem szachulcowym, które dzisiaj tworzą jeden wspólny produkt markowy o nazwie „Kraina w Kratę". Najpiękniejszym i najlepiej utrzymanym zespołem architektury regionalnej na Pomorzu jest Swołowo uznane za Pomorską Wieś Europejskiego Dziedzictwa Kulturowego. Wybrzeże Słupskie to liczne kwatery agroturystyczne oraz ponad 200 km wytyczonych i oznakowanych szlaków rowerowych i pieszych, które czekają na turystów uprawiających aktywną turystykę. _________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku II. Rys historyczny Słupska Początek miastu dał gród usytuowany na prawym brzegu Słupi, przy przeprawi przez rzekę szlaku handlowym ze Szczecina do Gdańska. Ze skromnego jak sądzić należy grodu, jakich na Pomorzu czasem powstała duża, dobrze ufortyfikowana osada, będąca silnym ośrodkiem życia politycznego i społecznego. Sięgała swymi początkami IX wieku, a więc czasów ośrodków plemiennych obszaru dorzeczy Grabowej, Wieprzy, Słupi i Łupawy. Sam gród został założony i był zamieszkały przez ludność przybyłą na te tereny z południowych rejonów Polski po zakończeniu wędrówki ludów w połowie pierwszego tysiąclecia nowej ery. Był otoczony wałem drewniano-ziemnym, umocnionym u dołu konstrukcją kamienną. Na terenie grodu znajdowały się siedziby kasztelana i rezydencji książęcej oraz kaplica. W początkach swego istnienia słupski gród podlegał kolejno książętom zachodniopomorskim i gdańskim, księciu wielkopolskiemu Przemysławowi II i następnie Władysławowi Łokietkowi by ponownie powrócić pod panowanie księstwa zachodniopomorskiego. Dalszy ważny etap powstawania miasta to założenie osiedla na lewym brzegu Słupi w połowie XIII wieku. Osiedle to w odróżnieniu od grodu po drugiej stronie rzeki, było zamieszkałe przez ludność niemiecką, która coraz liczniej się tutaj osiedlała. Sprawa samej lokacji miasta wywoływała wywołuje gorące dyskusje. Dawniej uznawano, że pierwsza i główna lokacja nastąpiła w 1310 r. z nadania margrabiów brandenburskich miastu prawa lubeckiego. Obecnie jednak zwycięża pogląd, że pierwsza lokacja nastąpiła przed 1269r., z którego pochodzi wzmianka o „civitate ante castrum" z rąk książąt gdańskich, a nadanie z 1310r. jest relokacją, tzn. potwierdzeniem poprzedniej. Nazwa miasta pochodzi od nazwy rzeki Słupi, natomiast nazwa rzeki związana jest etymologicznie ze słowem „słup". Miał on symbolizować pionowy element konstrukcji budowli mający okrągły przekrój, używany do budowy zapór rzecznych, służący do połowów ryb lub bobrów. „Słup" oznaczał także skałę, na której zakładano gród, bądź graniczną wieże obronną, drewnianą lub murowaną. Słupsk w czasie lokacji uzyskał samorząd miejski z władzą wójtowską i radą miejską, nadania ziemskie i inne uprawnienia. Jedno z nich to przekazanie miastu w 1313 r. na własność odcinka rzeki między miastem a morzem wraz z pasami: szerokości 5 prętów po obu stronach brzegów do dyspozycji włóczków ciągnących łodzie oraz portu w Ustce. To wszystko umożliwiało prowadzenie gospodarki morskiej, co w połączeniu z uczestnictwem w związku hanzeatyckim czyniło otwartym na handel europejski. Głównymi towarami wywożonymi były początkowo płody rolne i leśne, później wytwory coraz bardziej rozwijającego się rzemiosła. W 1317 roku Pomorze Sławieńsko - Słupskie zostało włączone do państwa zachodniopomorskiego, ukształtowanie się owego organu nastąpiło dopiero w okresie przynależności Słupska do książąt zachodniopomorskich. Okoliczność ta zadecydowała o tym, że miasto otrzymało w herbie znak aktualnego pana zwierzchniego, mianowicie herb książąt zachodniopomorskich, tj. gryfa, jakkolwiek założycielami jego byli Brandenburczycy. Zgodnie z tym, na pieczęciach miejskich i monetach wybijanych przez mennicę książęcą w Słupsku od samego początku pojawia się wizerunek gryfa wraz z elementami wyrażającymi rzekę Słupię. Przedstawiają one gryfa wynurzaj ącego się z rzeki. Najstarsze pieczęcie ukazywały go jako wynurzającego się z poprzecznej rzeki (tj. umieszczonego nad jednym korytem rzecznym), natomiast późniejsze, w miejsce fal rzecznych ukazywały trzy ramiona rzeczne. Ramiona te pojawiły się najwcześniej na monetach miejskich i wyobrażały je trzy faliste linie. Następnie zostały one wprowadzone do herbu miasta przedstawianego na pieczęciach miejskich. Symbolizowały one ogólnie liczne rozgałęzienia rzeki Słupi znajdujące się w pobliżu miasta lub też ukazywały trzy faktyczne ramiona rzeki Słupi, która rzeczywiście płynęła w przeszłości przez teren miasta trzema korytami. Godło herbu miasta Słupska przedstawia w srebrnym (białym) polu gotyckiej tarczy pół czerwonego gryfa z rozwiniętymi, pokrywającymi się skrzydłami i rozwartymi łapami (prawa łapa unosi się ku górze), ze złotymi (żółtymi) dziobem i szponami, zwróconego w lewą stronę (heraldyczną prawą) tarczy herbowej, wypełniającego dwie trzecie górnego pola tarczy i unoszącego się nad trzema błękitnymi, falistymi, równoległymi liniami wypełniającymi dolną część tarczy. W wyniku lokacji układ lewobrzeżnego Słupska nabrał regularnego kształtu, a droga ze Szczecina do Gdańska stała się osią miasta i jego główną arterią komunikacyjną. Zasięg miasta wyznaczały Słupia oraz obszary bagien i rozlewisk. Obszar przeznaczony pod zabudowę został podzielony na parcele o niejednolitych kształtach i wielkościach. Niektóre budowle powstałe w ówczesnym czasie i sam układ przestrzenny dotrwały do 1945 r., inne uległy zagładzie w marcu 1945 r. Jeszcze w XIV w. utarł się zwyczaj nazywania prawobrzeżnej części Starym Miastem, a dla rozróżnienia część lokacyjną Słupska nazywano Nowym Miastem. Mieszkańcy Starego Miasta podlegali jurysdykcji książęcej, podczas gdy w drugiej części władza sądownicza była sprawowana przez organy miasta. Do dzisiaj zachowały się dwie bramy jako pozostałości wzniesionych w XIV wieku obwarowań miejskich z bramami, których było wówczas cztery: Holstenów, Młyńska (pozostała), Brama Nowa (pozostała) i Brama Kowalska, zamek Książąt Pomorskich wybudowany po 1507 r. przez księcia Bogusława X i rozbudowany w latach 1580-1587, będący rezydencją książąt do upadku księstwa zachodniopomorskiego w wieku. Obecnie mieści się tu Muzeum Pomorza Środkowego. Z autentycznej budowli zachowały się mury zewnętrzne i sklepienie starej klatki schodowej. W Muzeum Pomorza Środkowego zgromadzono wiele interesujących eksponatów, m.in. „mapę Lubinusa" z 1618r., cynowe sarkofagi książąt pomorskich, tablice herbowe, modlitewniki Michała Mostnika, bogatą kolekcję rzeźby sakralnej oraz największą w Polsce kolekcję dzieł S.I. Witkiewicza - Witkacego. Z obiektów sakralnych zbudowanych w średniowiecznym mieście zachowało się kilka. Obecny kościół św. Jacka w pobliżu zamku zbudowany na przełomie XIII i XIV wieku był świątynią klasztorną dominikanów, ufundowany przez wspomnianego księcia gdańskiego w 1278 r. Kościół spełniał rolę świątyni zamkowej. Do cenniejszych zachowanych eksponatów należą wieżyczka przykryta hełmem z latarnią, późnorenesanso-wy ołtarz i ambona z r. 1602, barokowe organy, późnobarokowy nagrobek księcia Ernesta Bogusława de Croy - pamiątki po ostatnich Gryfitach. Najbardziej okazał budowla sakralna to kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, zbudowany w stylu gotyckim w drugiej połowie XIV w., rozbudowany w 1500 r. Częściowo zniszczony w czasie II wojny światowej, odbudowywany do 1948 r. Budownictwo mieszkaniowe, handlowe i gospodarcze miało zróżnicowaną wartość. Najbardziej okazałe było na Rynku Starym oraz na ul. Długiej, obecnie Michała Mostnika. Z tej zabudowy do dzisiaj nic się nie zachowało. Dwie kamienice przy Rynku, Apteka Dworska i kamienica mieszczańska pochodzą z XVIII i XIX wieku. Fot.8.BramaMłyńska-Intemet:www.slupsk.pl Fot.9.NowaBrama-Internet Fot.10.Zamek Książąt Pomorskich - Internet:www.slupsk.pl Fot.11.Ratusz miejski - Internet: www.slupsk.pl Fot.12.Kościół NMP - Internet Fot.13.Kościółśw. Jacka - Internet www.slupsk.plwww.slupsk.pl Natomiast Ratusz miasta, będący okazałą budowlę w stylu neogotyckim, jest całkowicie nowej proweniencji. Został wybudowany w latach 1889-1901 wg. planu architektów Zaara i Vahla z Berlina (we wnętrzu znajdują się witraże i obrazy związane z historią miasta). Polityczne uwarunkowanie rozwoju miasta pozostawało w ścisłym powiązaniu z dziejami Pomorza Zachodniego, państwa polskiego i Pomorza Gdańskiego. Stopniowo jednak Słupsk przechodził pod panowanie państw niemieckich. Na początku XIV wieku został poddany pod zwierzchnictwo margrabiów brandenburskich. Po uwolnieniu się od tej podległości w 1316 r., po 13 latach, miejsce Brandenburczyków zajęło państwo krzyżackie. Tutaj w wyzwoleniu pomogła ofiarność mieszczan, którzy udzielili pomocy finansowej księciu, by ten mógł spłacić dług, od czego było uzależnione uwolnienie Słupska. Względną samodzielność Pomorze Zachodnie zachowało do wygaśnięcia dynastii Gryfitów, co nastąpiło w 1637 r. Ostatecznie na mocy pokoju westfalskiego w 1648 r. miasto wraz z całą wschodnią częścią Pomorza przeszło pod pa- nowanie Brandenburgii i wraz z nią od początku XVIII w. znalazło się w państwie pruskim, później w Rzeszy Niemieckiej. Od tego czasu do zakończenia II wojny światowej Słupsk ulegał podobnym ewolucjom, jak inne miasta państwa niemieckiego. Jedynie w czasie wojen napoleońskich 19 lutego 1807 r. był zdobyty przez wojsko polskie, dowodzone przez gen. Michała Sokolnickiego. Sytuacja gospodarcza Słupska po zakończeniu wyniszczających wojen - zwłaszcza wojny 30-letniej (1618-1648), gdy miasto było zmuszone utrzymywać stacjonujące wojska i płacić świadczenia, oraz epizodu wojen napoleońskich - wyraźnie się poprawiła. Sprzyjał temu rozwój gospodarczy Prus i dobra koniunktura gospodarcza w XVIII i XIX wieku na Pomorzu Zachodnim. Rozwijał się przemysł - miasto stało się drugim po Szczecinie ośrodkiem przemysłowym w tej części Pomorza. Powstawały połączenia kolejowe (linia Szczecin - Gdańsk została wybudowana w latach 1869-1870). Dawny trakt handlowy Szczecin — Gdańsk przebudowano w latach 1828-1835 na utwardzoną szosę. Rozwinęło się budownictwo. W XIX wieku zdecydowanie wyszło ono poza średniowieczne obręby miasta. W pierwszej kolejności wybudowano domy wzdłuż dróg wylotowych na Lębork i Sławno oraz w obrębie Starego Miasta, po prawej stronie Słupi. Pod koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku budowano na szeroką skalę osiedla robotnicze, zlokalizowane po prawej stronie drogi wylotowej na Szczecin, na terenach dotąd nie zabudowanych. Szybko wzrastała liczba mieszkańców Słupska. W 1810 r. liczył on 5393 mieszkańców w 1918 - 16 279, a w 1939 r. - 50 337. W celu rozwiązania problemów społecznych, zwłaszcza bezrobocia, uruchomiono roboty publiczne, które przy stosunkowo niskich nakładach finansowych pozwalały na zatrudnienie dużej liczby osób do prac ziemnych, nie wymagających kwalifikacji. Wzrost sprawności fizycznej i rozwój klubów sportowych propagowały narodowe partie. W zachodniej części miasta mieszkało więcej ludności niż we wschodniej, na potrzeby sportu i rekreacji przeznaczono rozległy obszar w pobliżu kąpielisk nad Słupią, gdzie w latach 1922-1924 powstał największy (5,4 ha) w mieście kompleks sportowy Joachim Albrecht, zarządzany przez sportowe stowarzyszenie S. V. Germania, założone w 1906 roku w celu rozwoju gier w piłkę lekkiej atletyki. W zespole tym był duży stadion, cztery boiska ćwiczebne, piłki nożnej lub ręcznej cztery korty tenisowe. Obiekt powiększono potem o tereny do plażowania przy miejskim kąpielisku. W latach trzydziestych w dawnej miejskiej piaskowni żwirowni na południowym wschodzie,za osiedlem willowym (obecnie ul. Arciszewskiego), zbudowano piąte boisko sportowe, które rozszerzało program rekreacyjny przy lesie południowym. Rozbudowano także zaplecze służące kąpielom i sportom wodnym. W roku 1926 nad Słupią istniało sześć urządzonych kąpielisk. W latach 1926-1927 w nowo założonym parku nad rzeką zbudowano otwarty basen o wymiarach 40 x 60 m. Dzięki rozszerzeniu i przebudowie systemu przyrodniczego przy rdzeniu wzmocniono kondycje terenów zielonych nad Słupią i uzyskano ich ciągłość w kierunku południowym, gdzie bazy dla sportu wodnych mieli członkowie stowarzyszenia marynarskiego Prinz Admiral, klub kajakarski i wioślarski oraz bazy szkół średnich. Planowano budowę hali sportowej z pływalnią z podgrzewaną wodą, której dokumentacje przygotowano w 1926r. oraz rozbudowę ścieżek do jazdy konnej i tras rowerowych. Wyścigowy, mocno skonfigurowany i kręty tor rowerowy powstały w lesie północnym. Dnia 15 sierpnia 1926 roku miało miejsce uroczyste otwarcie stadionu - największego obiektu sportowego w Słupsku. Otrzymał on nazwę feldmarszałka von Hindenburga, który był prezydentem Rzeszy w latach 1925-1934. Pierwsze plany budowy nowych, dużych obiektów sportowych sięgają 1918 roku. Jednak plany te zostały odłożone z uwagi na obciążenia finansowe, które pod I wojnie światowej uciskały kraj i miasto. Słupsk jako pierwsze miasto pomorskie zrealizował budową stadionu. Boisko było dostosowane do wymogów gry w piłkę nożną i ręczną - wokół niego prowadziła bieżnia o długości 400 metrów długości i szerokości 4,80 metrów. W półokrągłych miejscach pomiędzy bieżnią, a boiskiem były zbudowane skocznie do skoków o w dal, wzwyż, i o tyczce, a także znajdowały się miejsce do rzutów. Dwa korty tenisowe z osobnymi trybunami zostały wybudowane w części wejściowej. Znajdowało się 1 600 miejsc siedzących, w sumie było koło 10 000 miejsc. Przy wejściu znajdowało się odpowiednie zaplecze - magazyny, przebieralnie, łazienki i pomieszczenia gospodarcze. W ciągu lat obyło się tu wiele zawodów sportowych i defilad. Po 1945r. stadion był znowu używany i został nazwany „Stadion GKS Gryf". Stadion ten w latach 60-tych i 70- tych przeżywał swoje najlepsze lata. Nastąpił rozkwit imprez sportowych, odbywały się tu miedzy innymi mitingi lekkoatletyczne z udziałem drużyn międzynarodowych, międzynarodowe mecze piłki nożnej, a także zakończył się na nim jeden z etapów Wyścigu Pokoju. Ze względu na zachodzące zmiany ekonomiczno - gospodarcze od lat 80-tych stadion nie spełniał już roli obiektu sportowego, gdyż brak środków finansowych oraz sponsorów spowodował powolne niszczenie obiektu. Obecnie wyremontowany stadion jest jednym z najpiękniejszych obiektów lekkoatletycznych w Polsce i wraz z nową halą i hotelem tworzą kompleks sportowy na najwyższym poziomie. Fot.14. Słupsk - 1926 r. - Friedhelm Schulz, Heine-Joachim Wolter: Stolp - Słupsk Fot.15. Słupsk - 1926 r.- Friedhelm Schulz, Heine-Joachim Wolter: Stolp - Słupsk Fot.16. Słupsk - 1926 r.- Friedhelm Schulz, Heine-Joachim Wolter: Stolp - Słupsk Fot.17. Stadion 650- lecia 1926 r.-Friedhelm Schulz, Heine-Joachim Wolter: Stolp - Słupsk Wybuch wojny 1939-1945 zatrzymał rozwój miasta. W latach 1939-45 na terenie Słupska przebywało wielu robotników przymusowych z krajów okupowanych, w tym z Polski. Przebywali oni w kilku obozach pracy w bardzo trudnych warunkach. Pod koniec wojny, 7 marca 1945r., wykonano egzekucję w lasku południowym na 22 osobach - robotnikach przymusowych. Wcześniej powieszono jeszcze dwie osoby. Pomnik na miejscu zbrodni upamiętnia 24 osoby. 8 marca 1945 r. wkroczyły do miasta oddziały 19 armii i 3 korpusu gwardii Armii Radzieckiej. W ten sposób skończyła się epoka państwowości niemieckiej w Słupsku. Zajęcie miasta przez wojska radzieckie i następnie przekazanie go władzom polskim oznaczało wkroczenie Słupska w nowy okres historyczny. Zmieniła się nie tylko przynależność państwowa, ale dokonano też całkowitej wymiany ludności. Starzy mieszkańcy, stanowiący zwartą społeczność miejską, zostali wysiedleni, zgodnie z uchwałami konferencji poczdamskiej. Na ich miejsce przybyli polscy osiedleńcy, społecznie i etnicznie zróżnicowani, którzy do- piero po latach mogli być uznani za zintegrowaną grupę miejską. Z socjologicznego punktu widzenia można uznać, że było to powstanie nowego miasta, na gruncie dotychczasowej infrastruktury technicznej oraz w nawiązaniu do odległej słowiańskiej tradycji. Mieszkańcy słupska mieli do wykonania wiele trudnych zadań. Obok organizowania administracji(pierwsza zorganizowana grupa, z której wyłoniły się władze miasta i powiatu, przybyła 23 kwietnia 1945 r.), musiano przywrócić miastu jego najbardziej żywotne funkcje, zapewnię egzystencję, odgruzować ulice i place, uruchomić komunikacje miejską, zakłady użyteczności publicznej-elektrownie i gazownie, uruchomić zakłady opieki zdrowotnej. Zorganizować życie społeczne - oświata, kultura, życie religijne. Do realizacji tych zadań obok władz miasta włączyły się z całym zaangażowaniem grupy mieszkańców, zwłaszcza ci, którzy z pobudek patriotycznych, z potrzeby umacniania polskości na zachodnich rubieżach Polski, osiedlili się w mieście. Część z nich żyjąca do dzisiaj jest zorganizowana w Kole Pierwszych Słupszczan. W działaniach na rzecz miasta przez cały powojenny okres większość mieszkańców była jednomyślna. Słupsk jest znany z podejmowania częstych inicjatyw, wzbogacających gospodarkę, życie kulturalne, oświatowe i religijne miasta. Wiele zakładów przemysłowych, handlowych, komunalnych, obiektów oświatowych, kultury i sakralnych powstało z pasji działania społecznego. To, że Słupsk zdołał utrzymać pierwsze miejsce na Pomorzu Środkowym, osiągnięte w poprzednim okresie w uprzemysłowieniu, to zasługa Słupszczan, którzy w ówczesnej trudnej sytuacji scentralizowanej gospodarki potrafili uzyskać środki na budowę takich zakładów produkcyjnych, jak Fabryka Cukrów „Pomorzanka", Fabryka Maszyn Rolniczych, SCANIA-KAPENA, Fabryka Sprzętu Okrętowego, Fabryka Obuwia „Alka" i wiele innych. W latach siedemdziesiątych duży rozgłos uzyskała inicjatywa kompleksowego wyposażania restauracji tzw. Karczmy Słupskie, które sprzedawano do wielu miast w Polsce i za granicę. Zakończono budowę funkcjonalnego i okazałego dworca kolejowego. W dużej mierze dzięki społecznemu poparciu powstały: Wyższa Szkoła Pedagogiczna w nowych obiektach (obecnie Akade- mia Pedagogiczna), Muzeum Okręgowe w odbudowanym Zamku Książąt Pomorskich z unikatowym zbiorem malarstwa Stanisława Witkiewicza, Teatr i Orkiestra Symfoniczna, Wojewódzka Biblioteka Publiczna znajduje się w zabytkowym obiekcie po kościele św. Mikołaja, odbudowano również zabytkowy kościół NMP. Rangę miasta w życiu kulturalnym kraju podnoszą takie imprezy, jak coroczny Festiwal Pianistyki Polskiej, koncerty organowe w kościele św. Jacka, imprezy związane z ludnością kaszubską, organizowane przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Bardzo szybko rozwijało się budownictwo mieszkaniowe, powstały osiedla Zatorze, Westerplatte, Niepodległości. W 1975 roku powstało województwo słupskie, którego głównym ośrodkiem życia społecznego i kulturowego był Słupsk. W wyniku reformy administracyjnej kraju Słupsk utracił status miasta wojewódzkiego i od 1 stycznia 1999 r. funkcjonuje jako powiat grodzki w ramach województwa pomorskiego. Dzisiaj Słupsk jest miastem około stutysięcznym, znanym w kraju i za granicą i lubianym przez mieszkańców, zwanych „małym Paryżem". Opracowanie: Magdalena Lis Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Lata 1959 - 1971 W historii powojennego sportu w Słupsku tylko klub „Gwardia" mógł pozwolić sobie na szkolenie sportowe w strzelectwie sportowym. Istniejące sekcje na ogniwach Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej nie miały charakteru wyczynowego. Szkolenia odbywały się też w Lidze Przyjaciół Żołnierza, później w Lidze Obrony Kraju. Z chwilą powstania KS „Gwardia" w 1959 r. powołano sekcję strzelecką. Jej członkami zostali pracownicy Szkoły Podoficerskiej Milicji Obywatelskiej, następnie rozszerzono o nabór wśród młodzieży z naszego miasta i okolic. Duże zasługi w organizacji sekcji mieli: kpt. B. Mikołajczyk, por. S. Droździal, por. T. Brył, kpt. F. Pawlaczyk, sierż. Z. Lenartowicz, ppor. M. Igła i por. S. Marciń-czyk. Treningi odbywały się na strzelnicy należącej do SPMO, a zimą w sali sportowej przy ul. Kościuszki. W 1959 r. zespół został zgłoszony do ligi okręgowej w województwie koszalińskim. Oprócz KS „Gwardia" startowały zespoły: LZS Koszalin, KS Ustka, LPŻ Słupsk. Sekcja nie była liczna, dwudziestu kilku zawodników, co warunkowały możliwości techniczne i wykwalifikowana kadra trenerska. Jednym z pierwszych sukcesów było zajęcie 27.VII.1961 r. I miejsca w zawodach strzeleckich o puchar Komendanta Głównego MO, rozegranych w Rembertowie. Czołowe miejsca zajęli: B. Kiczik, A. Mażurkiewicz, Wągrocki. W 1962 r. zgłoszono 2 drużyny do udziału w rozgrywkach ligi okręgowej. W pierwszej połowie lat sześćdziesiątych zawodnicy sekcji strzeleckiej KS „Gwardia", a następnie ZGKS „Gryf startując w lidze okręgowej zdobywali czołowe lokaty zespołowo i indywidualnie (Z. Pawiłojć, T. Brył, Z. Lenartowicz. Hałuszko). W dniu 2.VI.1964r. powstaje Zjednoczony Gwardyjski Klub Spor- towy„Gryf", poprzez połączenie Klubu Sportowego „Gwardia" z Klubem Sportowym „Gryf". Prezesem został mjr Paweł Libe-rek. Klub znalazł poparcie dla swej działalności w resorcie spraw wewnętrznych oraz słupskich zakładach pracy: Fabrykach Mebli, Fabryce Maszyn i Narzędzi Rolniczych, Słupskich Zakładach Maszynowych Leśnictwa. W 1967 r. drużyna strzelecka uzyskała awans do II ligi, co zdopingowało działaczy i kierownictwa klubu do szukania możliwości rozbudowy bazy strzeleckiej. Z inicjatywy kierownika i trenera sekcji Ryszarda Sarnackiego oraz prezesa klubu Pawła Liberka podjęto starania o budowę strzelnicy sportowej, którą oddano do użytku w 1970 r. Jest to pierwsza nowoczesna strzelnica wyczynowa na północy kraju - nowy, doskonale wyposażony obiekt, który st warza świetne warunki do pracy szkolenio wej. Radość i zach wyt z powstałej bazy przyciąga nowych działaczy i strzelców. Pozyskano kolejnych młodych zawodników, zakwalifikowanych do sekcji w wyniku selekcji w czasie zawodów szkolnych i międzyszkolnych. Codziennie na treningach przewijało się około 70 zawodników, a szkolenie prowadziło 6-ciu trenerów i instruktorów, co zaowocowało w zdobywaniu medali, tytułów Mistrzów Polski zarówno seniorów jak i juniorów. Bardzo cieszyły zdobyte przez juniorów młodszych medale na Spartakiadach Młodzieży i czołowe lokaty w zawodach międzynarodowych. Aby bardziej przybliżyć początki działalności sekcji strzeleckiej w Słupsku, jej problemy organizacyjne i sprzętowe pozwolę sobie przytoczyć fragmenty prowadzonej wówczas kroniki sekcji. Na początku było trudno. Strzelania odbywały się na bojowej strzelnicy SPMO z broni, która właściwie nie nadawała się do uprawiania sportu wyczynowego. Już w 1961 roku byliśmy najlepsi w okręgu. Funkcję kierownika i trenera sprawował kpt. Bogdan Mikołajczyk. Właściwą pracę szkoleniową utrudniał brak odpowiedniego obiektu. Jednakże dzięki inicjatywie zasłużonego trenera i kierownika sekcji z końcem lat 60-tych - por. Ryszarda Sarnackiego, oraz ówczesnego prezesa klubu ppłk. Pawła Liberka rozpoczęto budowę strzelnicy z prawdziwego zdarzenia. Po trzech latach dzięki pomocy władz wojewódzkich i miejskich, przy dużym wkładzie pracy członków klubu i słuchaczy SPMO w grudniu 1969 r. zakończona została budowa strzelnicy sportowej do strzelań z broni małokalibrowej. Jest to jeden z najlepiej wyposażonych tego typu obiektów w Polsce. Posiada 24 kryte stanowiska, łączność telefoniczną, pełne oświetlenie osi i centralne ogrzewanie oraz doskonale zorganizowane zaplecze socjalne i gospodarcze. Zapewnia to bardzo dobre warunki do szkolenia i zawodów przez cały rok. O tym wydarzeniu pisała nawet prasa centralna m.in. „W Służbie Narodu" z sierpnia-września 1969 r. „W Słupsku oddano ostatnio do użytku nowoczesną strzelnicę sportową. Strzelnica wybudowana została z inicjatywy kierownictwa miejscowej Szkoły Podoficerskiej MO i Zjednoczonego Gwardyjskiego Klubu Sportowego Gryf. Ogólny koszt budowy wyniósł 2.140.000 zł; w czynie społecznym słuchacze SPMO wykonali prace wartości 1.800 000 zł, resztę stanowiły dotacje z funduszy totalizatora sportowego". Sekcja strzelecka KS Gwardia Słupsk w 1961 r. _________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Lata 1967 - 1968 Każde stowarzyszenie sportowe odbywa co dwa lata zebrania sprawozdawcze, w którym to przedstawia problemy i sukcesy minionego okresu. Pozwolę przedstawić „SPRAWOZDANIE" z działalności sekcji strzeleckiej ZGKS „GRYF" za lata 1967-68 -autorstwa Ryszarda Sarnackiego. „Na początku roku 1967 sekcja liczyła 45 członków w tym: 9 sędziów i 36 zawodników z tego: z klasą I - 2 z klasą II - 15 z klasą III - 10 W podziale ze względu na wiek sekcja posiadała 15 juniorów z tego aktywnie trenujących 10 i 26 seniorów a 6 z tej liczby uczęszczających systematycznie na treningi. Z ogólnej ilości zawodników z dłuższym stażem strzeleckim 9 posiadało uprawnienia instruktorów lecz zaledwie dwóch pracowało na co dzień z zawodnikami. Nie uczestniczenie w treningu zmusiło kierownictwo sekcji do podjęcia decyzji o konieczności odmłodzenia kadry, celem zabezpieczenia zaplecza osobowego sekcji. W wyniku działalności propagandowej w miejscowej prasie i bezpośrednim kontakcie ze szkołami została utworzona szkółka strzelecka, która stała się bazą szkoleniową narybku strzeleckiego. Z uwagi na brak warunków do prowadzenia pełnych treningów, w okresie zimowym zorganizowano suche treningi, zajęcia ogólnorozwojowe i teorię strzelecką. Okres ten dla sekcji był szczególnie trudny ze względu na brak odpowiedniej broni wyczynowej jak i szkoleniowej w wymaganej ilości. Pomimo jednak tych trudnych warunków, sekcja wychowała sobie zawodników legitymujących się dobrymi wynikami. Po rocznej pracy z młodzieżą wyłonili się zawodnicy, którzy zdobywaja sukcesy dla klubu. Do takich można zaliczyć: 1. Kulikowski Józef 2. Wichary Józef 3. Markiewicz Stanisław 4. Prawdzińska Grażyna 5. Daszczyk Halina 6. Kwiatkowska Bogumiła 7. Purowska Józefa 8. Litwinienko Leszek. Dla zdobycia tej ósemki zawodników trzeba było prowadzić w początkowym okresie zajęcia z grupą liczącą 35 zawodników. Grupa ta systematycznie malała ze względu na zbyt małe zainteresowanie, brak postępów, brak zdyscyplinowania. Z grupy juniorów którzy startowali w barwach naszego klubu w 1966 r. wyrosło 2 zawodników: Pawiłojć i Królik, pozostali odeszli nie wytrzymując już w tym czasie silnej konkurencji. Pod koniec 1967 r. można było śmiało powiedzieć, że młodzież może zastąpić niektórych „rutynowanych naszych zawodników". W okresie sprawozdawczym z liczby 26 seniorów odeszło z klubu 21, a z pozostałych 5, jedynie dwóch jest aktywnych. Już w roku 1966 sekcja nasza znajdowała się w II lidze strzeleckiej zajmując na 11 zespołów VII miejsce. O tak odległej lokacie zadecydowały takie czynniki jak brak zdyscyplinowania wśród zawodników, brak silniejszych związków z klubem oraz odpowiedniego aktywu. Przykładem jest fakt, że sekcja liczyła 37 zawodników, a gdy trzeba było obsadzić rozgrywki ligowe zawodnikami w ilości 14 osób, kierownictwo sekcji musiało uciekać się do sposobów niezupełnie formalnych (przenoszenia zawodników z innych klubów). Na takim aktywie sekcja nie mogła się oprzeć, dlatego zachodziła potrzeba zwiększenia dyscypliny, większego zaangażowania poszczególnych zawodników, a do tego potrzeba było przyzwyczajać od pierwszego dnia w klubie, dlatego z tak dużej grupy szkolnej pozostała zaledwie garstka wytrwałych. Ogólnie biorąc rok 1967, był rokiem pozytywnym dla sekcji. Pozyskanie nowych, młodych zawodników, zakupienie lub uzyskanie z przydziału broni i sprzętu strzeleckiego pozwoliło na osiągnięcie dość wysokich efektów szkolenia, a są nimi: - zajęcie VII miejsca na 33 zespoły startujące w II lidze PZSS, - wicemistrzostwo drużynowe Okręgu, gdzie zawodnicy nasi uzyskali 4 rekordy, 6-mistrzostw i 6 wicemistrzostw. - na Mistrzostwach Polski Juniorów zajęliśmy 20 miejsce. Zajęcie tak odległego miejsca tłumaczy się tym, że zespół nasz występował w niepełnym składzie z powodu braku funduszy, dlatego straciliśmy dużo punktów za nie obsadzone konkurencje. Na Mistrzostwach Polski zawodnik nasz Królik Zygmunt zdobył brązowy medal i w związku z tym wszedł w skład młodzieżowej reprezentacji Polski zdobywają na zawodach w NRD II miejsce. Zespół nasz również startował w Olsztynie w zawodach o Puchar Grunwaldu zdobywając 11 miejsce. Za cały 1967 r. zawodnicy potwierdzili przynależność do klas sportowych I - 10, II - 14, III - 12, Młodz. I-2, II-4. Za wysokie osiągnięcia sportowe junior naszej sekcji Zygmunt Królik został odznaczony Odznaką Zasłużonego Sportowca dla Ziemi Koszalińskiej. W roku 1968 pomimo stosunkowo dobrego wyposażenia w sprzęt i odpowiedniej ilości zdyscyplinowanych i dobrych zawodników zespół nasz startował jedynie w korespondencyjnych zawodach II ligi o MP, zajmując po dwóch rundach 5 miejsce na 35 zespołów. W innych zawodach nie mogliśmy startować z powodu braku środków finansowych. Brak startów w bezpośrednich zawodach z innymi klubami spowodował obniżenie wyników i rozluźnienie dyscypliny. Zawodnicy przestali systematycznie uczęszczać na treningi wychodząc z założenia, że nie ma celu dla którego należałoby intensywnie trenować. Do rozluźnienia dyscypliny treningów przyczynił się także brak strzelnicy (dało się to szczególnie odczuć w II kwartale 1968 r.). Niemałą przeszkodą w pracy sekcji jest ciągły jeszcze brak odpowiedniej ilości sprzętu sportowego, co uwidocznia się głównie w broni krótkiej, dla przykładu na 8 zawodników posiadamy tylko 2 pistolety sylwetkowe z tego 1 można zaliczyć do klasy wyczynowej. Brak ten jest ważną przeszkodą w procesie szkoleniowym i praktycznie uniemożliwia osiągnięcie wyników na wysokim poziomie. Brakuje również pistoletów dokładnych tak dla mężczyzn jak i dla kobiet. Nie ma odpowiedniej ilości lunet obserwacyjnych, butów i spodni dla karabinierzy, oraz mat strzeleckich. Ma to zresztą swój oddźwięk w wynikach tabeli klasyfikacyjnej II Ligi, gdzie strata nawet kilkunastu punktów u pi-stoleciarzy powoduje spadek o kilka miejsc i trudno było w tym roku taki brak odrobić, aby wejść do I-szej Ligi. Pomimo tego, że w chwili obecnej nie ma jeszcze wyników rozgrywek II Ligi - III rundy końcowej (można śmiało powiedzieć, że nasi zawodnicy w sposób widoczny podnieśli swoje wyniki. Dla przykładu, gdy w roku 1966 w konkurencji kbks-6 na ogólną liczbę juniorek i juniorów 15, zaledwie 1 uzyskiwał na 600 punktów możliwych ponad 500, to obecnie takie wyniki osiąga aż 10 osób. W kbks-1 gdy w 1966 r. na 8 zawodni9ków zaledwie 2 przekroczyło 1000 pkt., to obecnie taki wynik osiąga każdy, a 3 zbliża się systematycznie do 1100. Na dzień 24.09.1968 r. sekcja liczyła 53 członków, w tym 49 zawodników i 4 sędziów. Ponadto 4 zawodników jest sędziami. Zawodnicy sekcji dzielą się na dwie grupy: I. 33 osoby to zawodnicy zgłoszeni do rozgrywek II Ligi II. 16 osób - Szkółka strzelecka. W skład zespołu wchodzi 13 kobiet i 20 mężczyzn. Obecnie sekcja odbywa treningi trzy raz w tygodniu (czwartki, soboty i niedzielę) Dla zapewnienia sobie rezerw zawodników jak i wyłonienie nowych talentów, kierownictwo sekcji postanowiło w tym roku prowadzić i rozszerzyć szkółkę strzelecką, tym bardziej, że ubiegłoroczna w pełni zrekompensowała włożony w nią wysiłek. Obecnie przygotowuje się zaplecze dla tej szkółki. W okresie sprawozdawczym rozpoczęto budowę strzelnicy małokalibrowej na 50 m o wielkości 24 stanowisk, koszt której szacuje się ca' 2,5 mln. zł. Ponieważ strzelnica budowana jest czynem społecznym, swój wkład pracy mają także zawodnicy sekcji. Nad całością pracy sekcji czuwa zarząd, który został wybrany na zebraniu wyborczym. Skład Zarządu: Przewodniczący - Marcinkiewicz Stefan W związku z rozpoczęciem zasadniczej służby wojskowej przez Kierownika sekcji kol. Kulikowskiego Józefa w miesiącu maju 1968 r. na jego miejsce została dokooptowana kol. Foltyn Halina oraz Szczukiewicz Andrzej jako instruktor z uwagi na pełnienie funkcji w sekcji. W okresie sprawozdawczym zarząd odbył 10 posiedzeń na których omawiano n/w problemy: plany sekcji, sprawy wychowawcze, organizacyjne oraz informacja o przebiegu prac przy budowie strzelnicy. Analizując całość pracy sekcji nasuwają się wnioski do realizacji w przyszłym roku i w przyszłych okresach. 1. Biorąc pod uwagę dość znaczne postępy prawie całego zespołu należy liczyć się z możliwością awansowania sekcji do I-szej Ligi w 1969 r. W związku z tym zespół zawodników II Ligi nie wystarczy do pełnego i prawidłowego obsadzenia wszystkich konkurencji, dlatego w dalszym ciągu należy kłaść duży nacisk na prawidłową pracę z młodzieżą (nabór nowych zawodników poprzez selekcję w szkółce). 2. Poczynić starania w celu zdobycia brakującego sprzętu. 3. Uzyskać środki finansowe na pokrycie kosztów wynikających z uczestnictwa w takich zawodach jak: Mistrzostwach Okręgu, Mistrzostwa Polski, Puchar Grunwaldu, Pożegnanie Juniorów i rozgrywki ligowe. Wymienione wyżej imprezy są zawodami o dużym znaczeniu w strzelectwie sportowym w Polsce i uczestnictwo w nich obok kadry narodowej pozwoli naszym młodym zawodnikom zdobyć pewną rutynę, zapoznać się z najnowszymi osiągnięciami Instruktor Kierownik sekcji Członek - Sarnacki Ryszard - Kulikowski Józef - Wasilczenko Piotr technicznymi oraz techniką strzelania jaka posługują się zawodnicy wysokiej klasy. 4. Poczynić starania o rozszerzenie kadry szkoleniowej. 5. Dążyć do jak najszybszego zakończenia budowy strzelnicy jako obiektu niezbędnego do prawidłowej pracy sekcji. 6. Zorganizować obóz szkoleniowo-kondycyjny dla kadry sekcji w celu podniesienia wyników przed Mistrzostwami Polski". Rok 1969 Na strzelnicy ZGKS „Gryf" Słupsk odbyła się Powiatowa Spartakiada w strzelectwie sportowym. W konkurencji kbks-6 standard juniorów zwyciężył Markiewicz Stanisław z Gryfa - 498 pkt, drugim był Klekotka Wojciech - 497 pkt, a trzeci Zbijowski Andrzej - 495 pkt - wszyscy z Gryfa Słupsk. W kbks-6 standard juniorek zwyciężyła Guz Bożena ze Steru Ustka uzyskując wynik 526 pkt, druga była Liberek Mirosława z Gryfa - 509 pkt, a trzecia była Rusak Jolanta z Gryfa - 502 pkt. W pistolecie dokładnym - standard 2x10 kobiet zwyciężyła Teofilak Ewa - Ster Ustka -172 pkt, wyprzedzając Ziętarę Danutę z Gryfa - 168 pkt i Markiewicz Marię z Gryfa - 164 pkt. W konkurencji Pd-2 mężczyzn zwyciężył Hryniewicz Stanisław z Gryfa - 246 pkt, drugim był Zamojski Mieczysław ze Steru Ustka - 200 pkt, a trzecim był Hec Eugeniusz z Gryfa - 189 pkt. W Ps-5 kobiet najlepszą okazała się Kiełczewska Teresa ze Steru Ustka - 539 pkt wyprzedzając Markiewicz Marię z Gryfa - 528 pkt. Na strzelnicy Gryfa Słupsk rozegrano I rundę II ligi B. W punktacji łącznej zawodów Gryf Słupsk uzyskał łącznie 11.438 pkt. W poszczególnych konkurencjach zwyciężyli: Kbks-1 Ryszard Sarnacki, kbks-5 Ryszard Sarnacki, Pd-1 Sadowski Tadeusz, Pd-6 Sadowski Tadeusz, kbks-5 kobiet Markowska Barbara, kbks-6 kobiet Kończanin Bożena, kbks-5 standard juniorki Konieczna Mirosława, kbks-6 standard juniorki Konieczna Mirosława, kbks-5 standard juniorzy Klekotka Wojciech, kbks-6 juniorzy Klekotka Wojciech, Pd-1 juniorzy Osak Andrzej, Pd-6 juniorzy Hec Eugeniusz. Po rozegraniu I i II rundy II ligi grupy „A" w tabeli prowadzi zespół KKS „Gwardia" Katowice, przed „Pionierem" Szczecin. Zespół ZGKS „Gryf" Słupsk zajmuje VI lokatę. Młodzi zawodnicy Gryfa Słupsk przygotowujący się do Centralnej Spartakiady Młodzieży odbyli zawody kontrolne. W konkurencji kbks-6 standard chłopców zwyciężył Królik Zygmunt - 529 pkt, a wśród dziewcząt wygrała Rybicka Elżbieta - 504 pkt. Kbks-6 Borowska Urszula - 430 pkt, kbks-5 standard chłopców Stankiewicz Marek - 566 pkt, wśród dziewcząt Liberek Mirosława - 555 pkt., kbks-4 wygrała Borowska Urszula - 519 pkt. Pd-1 Kużnicki Andrzej - 499 pkt, Pd-6 Zwierzchoniewski Ryszard -558 pkt., Pd-5 Litwin Barbara - 511 pkt. Młodziczka Mirosława Liberek oddaje pierwsze strzały na otwarcie nowej strzelnicy sportowej. Rok 1970 W Koszalinie przeprowadzono Indywidualne Mistrzostwa Okręgu w strzelaniu z karabinka wiatrówkowego, w kategorii seniorów, juniorów i młodzików. Zawody odbywały się w sali Szkoły Podstawowej nr 10. Oto wyniki: Seniorzy: 1) Kucenko Władysław - LZS Koszalin - 315 pkt, 2) Zbijowski Wiesław - Gryf Słupsk - 314 pkt, 3) Wolski Bronisław - Ster Ustka - 306 pkt. Seniorki: 1) Guz Bożena - Ster Ustka - 299 pkt. Juniorzy: 1) Królik Zygmunt - Gryf Słupsk - 340 pkt, 3) Markiewicz Stanisław - Gryf - 295 pkt. Juniorki: 1) Liberek Mirosława - Gryf - 292 pkt, 2) Konieczna Mirosława - Gryf - 278 pkt, 3) Kiełczewska Teresa - Ster - 245 pkt. Młodzicy: 1) Zbijowski Andrzej - Gryf - 323 pkt, 2) Kwiatkowski Mirosław - Gryf - 303 pkt, 3) Najder Andrzej - Ster -296 pkt. Młodziczki: 1) Rusak Jolanta - Gryf - 346 pkt, 2) Rybicka Elżbieta - Gryf - 336 pkt, 3) Wiśniewska Ewa - 316 pkt. Z okazji rocznicy wyzwolenia miasta Słupska przeprowadzono zawody strzeleckie „O mistrzostwo Miasta". Oto wyniki: kbks- 5 1) Zbijowski Wiesław - 565 pkt, 2) Jóźwiak Kazimierz - 343 pkt, 3) Tołkacz Kazimierz - 535 pkt. kbks-5 standard kobiet 1) Dasz-czyk Halina - 531 pkt. kbks-5 standard juniorek 1) Liberek Mirosława - 558 pkt, 2) Rybicka Elżbieta - 551 pkt, 3) Konieczna Mirosława - 537 pkt. kbks-5 standard juniorów 1) Królik Zygmunt - 552 pkt, 2) Dawejko Edmund - 549 pkt, 3) Matusiak Jakub - 545 pkt. kbks-1 1) Zbijowski Wiesław - 1018 pkt, 2) Tołkacz Kazimierz - 921 pkt. kbks-6 standard juniorki 1) Rusak Jolanta - 519 pkt, 2) Liberek Mirosława - 512 pkt, 3) Rybicka Elżbieta - 489 pkt. kbks- 6 standard juniorów 1) Królik Zygmunt - 528 pkt, 2) Dowejko Edmund - 483 pkt, 3) Markiewicz Stanisław - 476 pkt. Pd-1 seniorów 1) Kulikowski Józef - 515 pkt, 2) Sadowski Tadeusz - 497 pkt, 3) Szczukiewicz Andrzej - 461 pkt. Pd-1juniorów 1) Kuźnicki Andrzej - 503 pkt, 2) Rusak Zbigniew - 470 pkt, 3) Uzdarewicz Andrzej - 445 pkt, Pistolet standard 2x10 1) Markiewicz Maryla - 168 pkt, 2) Zientara Danuta - 165 pkt, 3) Dolaszkiewicz Bogumiła 149 pkt. Na strzelnicy sportowej ZGKS„Gryf" w Słupsku rozegrano Drużynowe Mistrzostwa Polski II Liga - II runda w strzelaniu z broni małego kalibru pomiędzy: AZS Gliwice, AZS Łódź i „Gryf" Słupsk. Okręgowe mistrzostwa juniorów w strzelectwie kulowym na rok 1970 rozegrano na strzelnicy Gryfa w Słupsku. Oto wyniki: Juniorzy kbks-5 60 strz. leżąc - 1) Królik Zygmunt Gryf - 563 pkt. 2) Markiewicz Stanisław - Gryf - 557 pkt, 3) Sudoł Marek - Ster Ustka - 549 pkt. Kbks-6 - 3 postawy po 20 strzałów 1) Stankiewicz Marek - LZS Koszalin 545 pkt, 2) Sudoł Marek - Ster Ustka -527 pkt 3) Królik Zygmunt - Gryf - 523 pkt. kbks-4 szkolny 1) Stolarczyk Stanisław - Gryf - 509 pkt, 2) Śledziowski Jan - Gryf - 499 pkt, 3) Zbijowski Andrzej - Gryf - 497 pkt. Pd-1 1) Mączkowiak Ireneusz - Ster Ustka - 513 pkt, 2) Rusak Zbigniew - Gryf - 501 pkt, 3) Kuźmicki Andrzej - Gryf - 499 pkt. kbks-6 szkolny 3 post. po 20 strz. 1) Zbijowski Andrzej - Gryf - 428 pkt, 2) Stolarczyk Stanisław - Gryf - 426 pkt, 3) Kwiatkowski Mirosław - Gryf - 402 pkt. Juniorki kbks-5 1) Guz Ewa - Ster - 573 pkt, 2) Liberek Mirosława - Gryf - 565 pkt, 3) Guz Bożena - Ster - 560 pkt. kbks-4 szkolny 1) Konieczna Mirosława - Gryf - 468 npkt, 2) Lewandowska Barbara - Ster - 446 pkt, 3) Łowcewicz Anna - LZS K-lin - 444 pkt. W Komunikacie Wydziału Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego w Warszawie przedstawiono końcową klasyfikację II ligi w rozgrywkach za rok 1970. I miejsce w lidze zajęła drużyna KKS „Pionier" Szczecin - 13 pkt, II miejsce zajął zespół ZGKS „Gryf" Słupsk, a III m. LOK Gdańsk - 8 pkt. „SPRAWOZDANIE" za rok 1970 przedstawił p. Ryszard Sarnacki szkoleniowiec sekcji. Wynika z czytania tego, jak wiele problemów musiał pokonać wraz z zawodnikami. Można rzec „horror". Ale takie trudne początki bywają w nowo powstałych stowarzyszeniach. Minął rok ciężkiej pracy, który był trudny i nie przysporzył nam dużo powodów do radości, bo osiągnięte wyniki w zupełności nie mogą nas zadowolić. Trzeba stwierdzić, że istnieje nieznaczna poprawa na odcinku wyszkolenia. Część zawodników podniosła swe wyniki, część utrzymuje się na poziomie wyników osiągniętych w latach ubiegłych, a są i tacy u których uwidocznia się regres. My cieszymy się tylko z postępu bo utrzymywania się na tym samym poziomie, to znaczy cofanie się, bo nikt na takich nie czeka a idzie do przodu. Dodatnim zjawiskiem w naszej pracy jest fakt stabilizacji zespołu. Odeszło od nas zaledwie kilka osób, którzy w zasadzie byli tylko ostatnio martwymi duszami, do nich należy zaliczyć kol. kol. Wasil-czenke, Paradowskiego, Uzdalewicza, Pawiłojcia i Markowską. Koledzy ci od dłuższego czasu udawali jedynie, że są członkami naszej sekcji. Wykonaliśmy postawione zadania przed sekcją - utrzymując się w II lidze. Jednak rok ubiegły nie może służyć dla nas za wzór pod względem stylu pracy sekcji, jak i poszczególnych zawodników. Śmiem twierdzić, że tylko nieliczna garstka włożyła maksimum wysiłku, który dał owoce. Przykładem może być fakt, że na planowanych 14 kl. I. zaledwie zostało zdobytych 3 przez kol. kol. Królika, Sadowskiego, Kuźmickiego. Przyczyn tego stanu rzeczy należy doszukiwać się w niesystematycznych treningach, nieekonomicznej pracy w czasie treningów, przekładanie nowych, jedynych form treningowych nad drugimi, brak patriotyzmu klubowego, poszanowanie swojej pracy i innych. Ukoronowaniem tego wszystkiego będzie zapewne atmosfera zawiści i nienawiści. Na wykład nie ma czasu, ale w kilku słowach postaram się przedstawić poruszone wyżej zagadnienia, a może dzięki temu jakoś wspólnie znajdziemy furtkę wyjścia z tego impasu. Rozpatrując systematyczność w treningach należy stwierdzić, że zaledwie u kilku osób występuje ta dodatnia cecha, której brak obniża ogólny poziom umiejętności zawodnika, osłabia zainteresowania spor- tem, a ponadto w miarę wzrostu poziomu wyszkolenia zawodnika, gdy gromadzi się coraz większa ilość wiadomości, umiejętności i nawyków, powstaje konieczność ich utrwalania. Fizjologia i praktyka sportu udowodniły już dawno, że trening sportowy daje tylko wtedy efekty, gdy jest procesem ciągłym. Rezerwy powodują cofanie nabytych zmian szczególnie tych słabo utrwalonych. Na przykład badanie nad przyrostem wyników pod wpływem treningu wykazały, że zbyt długi okres przerwy powoduje spadek wyników, a nawet do punktu wyjściowego jeżeli ta przerwa jest zbyt długa. Nie musimy sięgać zresztą do dowodów opartych na doświadczeniach przeprowadzonych przez naukowców wystarczy, gdy ci starzy wyjadacze z naszej sekcji zastanowią się i przeanalizują swą karierę sportową a wyciągną te same wnioski. Z tego wynika, że dużo wysiłku i czasu zostaje zmarnowanego, w czasie odrabiania zaległości, a przecież mógł by ten czas być zużyty na podniesienie umiejętności, a nie dreptanie w miejscu. Drugim mankamentem w naszej pracy było marnotrawstwo czasu na treningach. Dziwię się bardzo, że trudno trafić wam do przekonania, że tylko jednakowa praca na treningach i zawodach daje efekty. Przecież trening to nic innego jak automatyzowanie ruchów i przystosowanie organizmu do określonej pracy. Jeżeli nauczymy się pracować źle to „maszyna nasza" - organizm przestawiona w inne warunki będzie ciągle miała zacięcia. Gwałtowna zmiana stylu pracy nie podniesie naszych wyników, a wręcz przeciwnie obniży. Każdy zawodnik na zawodach koncentruje się, denerwuje go każdy hałas, wszystko rozprasza jego uwagę, po prostu nie jest w stanie skoncentrować się, bo jest do tego nieprzygotowany. W czasie zawodów, nie schodzi się ze stanowiska, bo przyszedł Felek, czy Jasiu, lecz pracuje do zakończenia rozpoczętej serii, postawy czy konkurencji. A trening w naszych warunkach jest zaprzeczeniem tego wszystkiego co powinno się widzieć, zgodnie z obowiązującymi zasadami. Dzięki temu moja praca sprowadza się do roli „ekonoma" rozpędzającego grupki osób prowadzących dyskusję na wszystkie tematy tylko nie związane ze strzelaniem. Napędzanie do treningu oraz wyrzucanie ze świetlicy, bo ludzkie słowa raczej nie skutkują. A ja ciągle myślę, że każdy z was przyszedł tu dobrowolnie aby stać się sportowcem, a tu niestety wy bronicie się przed tym rękoma i nogami. Widocznie Sekcję traktujecie jako wesołe miasteczko (większe) gdzie nie płaci się za strzały. Bezpośrednią sprawą związaną ze sposobem odbywania treningu wiąże się trening suchy, który przez zawodników naszej sekcji uważany jest za tortury wymyślone przez ze mnie jako forma ukarania, zemszczenia się, a wierni określili by to dostatniej „dopust boży". Moje wywody na ten temat, że trening suchy stwarza możliwości prawidłowego nauczenia się strzelania, że tylko ta forma treningu prowadzi do wyeliminowania błędów w postawie, w ściągania języka spustowego, są przyjmowane z uśmieszkami. A wykonując tą pracę na treningu sprawiają wygląd katorżników, którzy pilnują swego dozorcę aby odszedł, to już mają przerwę, po uprzednim wystawieniu warty, która informuje im o ruchach NPL. Jedną z chorób naszej sekcji, a raczej jej członków to brak poszanowania swej pracy i innych, patriotyzmu klubowego i zrozumienia, że w stosunku do klubu z każdym dniem zaciągają dług, który trzeba spłacić w postaci startu i wyniku. Ten rok dał nam wiele przykładów na powyższy temat. Będę operował tylko poważnymi przypadkami: Nie mogliśmy obsadzić w 100% Spartakiady Federacji Klubów Sportowych Gwardii, IV rundy zawodów o DMP, tu w obu przypadkach zawinił Kuźmicki. Całkowita kompromitacja spotkała naszą Sekcję na Mistrzostwach Okręgu Seniorów, gdzie nasza sekcja była reprezentowana przez zespół 7-mio osobowy, na możliwość wystawienia 40 osób. Do tego komentarza nie trzeba. Znaleźli się również tacy, którym mówiłem: Będziesz strzelał - to on na to - „nie bo mi to nie odpowiada". Podobnie jest też na treningach. Są jednostki, które coś robią, a przynajmniej starają się robić co chcą. W zupełności ignorują moje polecenia. Jestem zdania, że jeżeli tak dużo umieją i moje wskazówki są im nie potrzebne, cho- ciaż w to wątpię (twierdzę na podstawie osiągniętych wyników) powinni zająć moje miejsce, a przynajmniej obok, ponieważ jest vacat i kierownictwo klubu boryka się z trudnościami w znalezieniu odpowiedniego kandydata. Ja osobiście chętnie zwolnię i swój etat dla tych osób, chociaż znajdują się tacy co twierdzą, że ja drżę o swoje stanowisko i w obawie przed utratą jego pracuję w godzinach ponad obowiązkowych, w dni powszednie oraz w niedzielę, chociaż nikt mi za to nie płaci. Dlatego oświadczam pomimo, że cenię sobie wysoko dobro sekcji, a pracując dla jej dobra, czuje się współodpowiedzialnym za jej osiągnięcia to jednak postanowiłem zawiesić treningi w niedzielę do czasu gdy będzie sekcja posiadała odpowiednią obsadę szkoleniową, która pozwoli dokonać podziału niedziel wśród wszystkich odpowiedzialnych za szkolenie. Nie mało kłopotów sprawia nam panująca w sekcji atmosfera. Potworzyły się grupki, ugrupowania, które żyją swym życiem, a niekiedy się zwalczają co doprowadza do waśni i niezdrowej atmosfery, a z kolei ujemnie wpływa na osiąganie dobrych wyników. Niezwykle ważną sprawą w pracy każdej grupy sportowej jest dobra atmosfera, poczucie współodpowiedzialności, a te decydują o zwartości grupy. Sportowca musi cechować umiejętność rezygnowania z własnych potrzeb, dla dobra drużyny oraz liczenia się z potrzebami innych. Należałoby się zastanowić nad tym, czy za duże wymogi stawiane dla szkółki, ze szkolenia wstępnego nie stały się powodem tego, że mamy taki duży odsiew. Rozpatrując tą sprawę z drugiej strony, lepiej jak się załamali wcześniej niż później, gdyż zainwestowało by się w nich większe sumy. Każdy zdaje sobie sprawę z osób tu obecnych, że sport strzelecki jest tylko dla ludzi twardych i odpornych psychicznie. Proszę mnie źle nie zrozumieć, że widocznie jak wynika ze sprawozdania jest wszystko źle co do tej pory robiliśmy. Twierdzeniu takiemu zaprzeczają fakty namacalne: V-ce Mistrzostwo DP, dyplomy i medale, mistrzostwa i wicemistrzostwa okręgu oraz wykonana praca w czynie społecznym. W uzasadnieniu takiego naświetlenia sprawy w sprawozdaniu z działalności za rok 1970, wyjaśniam, że celowo sprawy te zostały wyeksponowane, aby wszyscy zrozumieli, że w tych punktach muszą nastąpić zmiany. Stanowić to będzie również wytyczne do pracy dla nowej Rady Sekcji. Jestem nawet głęboko przekonany, że nastąpią także zmiany ponieważ w większości z was leży na sercu dobro tej sekcji, której osiągnięć jesteście współtwórcami. A cele jakie sobie postawiliśmy na zebraniu z okazji zakończenia sezonu sportowego, możliwe są do osiągnięcia przy odmówienia sobie przyjemności, podporządkowaniu własnego „ja" zespołowi i silnemu samozaparciu. Moi drodzy zresztą to wszystko się w sumie opłaca. Musicie się liczyć z tym, że wraz z wejściem do I ligi zawodnicy otrzymują dożywianie. Chciałbym się zapytać, czy naprawdę wśród was jest tylu bogaczy, których stać wyrzucić za okno 400 zł miesięcznie. Za I-szą ligą kryją atrakcyjne zawody w kraju i za granicą, obozy, biwaki. Dlatego założenia nasze chociaż są trudne do zrealizowania będziemy starali się wykonać. Możliwe to jednak będzie przy spełnieniu niżej podanych warunków; - treningi muszą odbywać się zgodnie z opracowanym harmonogramem, - zajęcia będą realizowane wg. założeń przewidzianych programem, - każdy weźmie czynny udział w treningach i zawodach, - podzieli się wrażeniami z odbytego treningu z trenerem. Oświadczam wam, że bez współpracy ścisłej zawodnika z trenerem nie będzie wyniku, niech się nikomu nie zdaje, że będzie inaczej. W czasie rozmów z aktywem sekcji, doświadczonymi zawodnikami, doszliśmy do wspólnych wniosków, odnośnie założeń programowych na rok 1971. Zmiany w dotych-czasowym szkoleniu będą polegały na tym że: - zostaną zwiększone wymogi w stosunku do zawodników, - zostanie zwiększona kontrola wykonawstwa zadań oraz efektów szkoleniowych, - zostanie wprowadzony nowy system organizacyjno-szkole-niowych, - zostanie położony większy nacisk na pracę wychowawczą i kulturalną. Reżim treningowy będzie obowiązywał wszystkich bez względu na zajmowane stanowisko i funkcję, a mianowicie: - każdy zawodnik I i II-go zespołu musi obowiązkowo wziąć udział w 4 godz. Treningu tygodniowo ogólnorozwojowym. Czas będzie rozłożony na dwa treningi. Proszę nie rozumieć, że dojście do strzelnicy, przebranie się, siedzenie na strzelnicy, rozmowy towarzyskie, to też czas treningu. Jeżeli jest mowa o 4 godz. - to efektywnej pracy, - 4 godz. treningu suchego, - 4 godz. treningu ostrego. Kontrola efektów szkoleniowych będzie polegała na sprawdzianach w postaci wyników ze sportów ogólnych i specjalistycznych. Pomocnym nam w tym będzie przy wszelkiego rodzaju analizach, arkusz obecności i efektów szkoleniowych opracowanych przez kol. Tołkacza. Grafik ten będzie wisiał na holu, zawiera on wyszczególnione dni, w których zobowiązany jest zawodnik zgłosić się na trening oraz efekty osiągnięte na tym treningu. Na arkuszach obrazujących efekty pracy, każdy zawodnik będzie zobowiązany odnotować każdorazowo efekty szkoleniowe, jeżeli to będzie strzelanie ostre to konkretny wynik z tarczy, a gdy jest trening suchy to czas odbytego treningu w poszczególnego rodzaju postawach czy broniach. Do tego każdy zawodnik obowiązany jest prowadzić notatki z treningów w sposób szczegółowy, a mianowicie zeszyt zawsze winien leżeć na stanowisku nawet wtedy, gdy zawodnik schodzi ze stanowiska. W zeszycie należy odnotować czas faktycznego rozpoczęcia treningu, czas rozpoczęcia przerwy i ponowny powrót do zajęć. Czas przerwy nie może być wliczony do efektywnego treningu. Tarcze wraz z zeszytem musza być przechowywane do zakończenia treningu. Kontrola ta jest konieczna, aby arkusz obrazował odbicie rzeczywiste a nie fantazję, podbudowaną fałszywą ambicją, jak to jest obecnie, gdy przyjdę na oś, to się szybko biegnie do tarczy i ją zrywa i niszczy, aby nie pokazać jak to się pięknie strzelało. A jeżeli nie ma dowodów to słowo w postaci odpowiedzi na moje pytanie zawsze są jednakowe - dobrze gdzieś w granicach 80-90, tylko nie wiadomo jak to było liczone, czy na 100, 150, 200 czy 300 możliwych. - Sprawdziany ze sprawności ogólnej będą obejmowały biegi na 300 m, 60 m, bieg po kopercie, uginanie ramion na drążku, na poręczach. - Sprawdzian ze sprawności ogólnej, zawody, Minimum raz w miesiącu, oprócz ogólnie planowanych zawodów, - Opracowany system szkolenia zostanie podany wraz z kalendarzem imprez po zatwierdzeniu przez zarząd klubu w okresie późniejszym, - rangę pracy wychowawczej i kulturalno-oświatowej, chcemy podnieść przez organizowanie wieczornic z programem rozrywkowym, w których będą produkowali się zawodnicy. Informacyjnie podajemy, że dwa razy w miesiącu, 2 niedziele zostaną przeznaczone dla Rado KO. Podaję również do wiadomości, że nieobecność na treningach dla osób w wieku szkolnym musi być usprawiedliwiona zwolnieniem lekarskim lub pisemnie przez rodziców. Dorośli muszą zastosować się do tego, za wyjątkiem usprawiedliwienia wystawionego przez rodziców. Obóz sportowy nad j. Głębokie - przed obiadem. Od lewej: Paradowski, Zbigniew Rusak, Mirosława Liberek, M. Markiewicz, Ryszard Sarnacki, Jolanta Rusak, Halina Daszczyk, Andrzej Zbijowski, Bogusława Dolaszkiewicz. Siedzą poniżej: Zbigniew Rusak, Danuta Zientara. U góry od lewej: Stefan Marcińczyk, Jola Rusak, Wiesław Zbijowski, Halina Daszczyk, Stanisław Markiewicz, Zygmunt Królik. Niżej: Danuta Ziętara, Ela Rybicka, Mirosława Liberek, Kazimierz Tołkacz, Mirosława Konieczna, Ryszard Sarnacki, Wanda Królik, Józef Kuligowski. Ela Rybicka, Maryla Marniewicz, Jolanta Rusak, Halina Daszczyk, Halina Foltyn Danuta Ziętara Andrzej Kuźmicki i Elżbieta Rybicka ___________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Rok 1971 W Koszalinie odbyły się indywidualne mistrzostwa okręgu w strzelaniu z wiatrówki, które były równocześnie eliminacjami do zbliżających się mistrzostw Polski w tej konkurencji. Na starcie mistrzostw stanęli zawodnicy Gryfa Słupsk, Steru Ustka, LZS Koszalin, LOK Kołobrzeg. Pierwsze miejsca w poszczególnych kategoriach wiekowych wywalczyli: Seniorzy: W. Zbijowski (Gryf) - 327 pkt, Wolski (Ster) - 321 pkt, Kucenko (LZS Koszalin). Seniorki: Olszewska (LZS Kosz.) - 316 pkt, Konieczna (Gryf) -312 pkt, Daszczyk (Gryf) - 309 pkt. Juniorki: Guz (Ster) - 347 pkt, Rusak - 342 pkt, Rybicka - 341 pkt. (obie Gryf). Juniorzy: Stolarczyk (Gryf) - 325 pkt, Sudoł (Ster) - 322 pkt, J. Zbijowski (Gryf) - 322 pkt. Młodzicy: Matusiak - 346 pkt, Śledziowski - 344 pkt, Bartosiewicz - 341 pkt (wszyscy Gryf). Rozpoczął się sezon strzelectwa sportowego. W tych dniach odbyły się rozgrywki drużynowe pierwszej rundy o mistrzostwo II ligi. Wzięli w nich udział zawodnicy KKS „Pionier" ze Szczecina i słupskiego ZGKS „Gryf". Ogółem gryfiści zdobyli 14 pkt, a drużyna Pioniera 8 punktów. Wśród seniorów w kategoriach kbks-5 i kbks-1 zwyciężył R. Letkiewicz, a w kategorii pd-1 i 6 - T. Sadowski, obaj z Gryfa. Wśród juniorów - w kategoriach kbks-5 i 6, pierwsze miejsca zajął A. Zbijowski - również z Gryfa. W Słupsku nastąpiła inauguracja II Wojewódzkiej Spartakiady Młodzieży w strzelectwie sportowym. Na uwagę zasługuje nie tylko wysoko poziom strzelców, ale także wyrównana walka o czołowe miejsca i tytuły mistrzów spartakiady. A oto wyniki zawodów: Juniorki: kbks-5 1) Mirosława Liberek (Gryf Słupsk) - 577 pkt, 2) B. Guz (Ster Ustka) - 575 pkt, 3) J. Rusak (Gryf) - 550 pkt. kbks-6 standard: 1) B. Guz (Ster Ustka) - 565 pkt - rekord okręgu juniorek i seniorek. Jest to najbardziej wartościowy wynik zawodów. Zawodniczka wynikiem tym zdobyła klasę mistrzowską, 2) M. Liberek - 536 pkt, 3) J. Rusak - 532 pkt (obie Gryf Słupsk). Kbks-4 1) M. Konieczna (Gryf) - 553 pkt. Juniorzy: kbks-5 2) Z. Zbijowski (Gryf) - 559 pkt, 3) St. Markiewicz (Gryf) - 559 pkt. ps-5 3) A. Kuźmicki (Gryf) - 511 pkt. Kbks-4 standard: 1) A. Zbijowski (Gryf) - 531 pkt, 2) J. Matusiak - (Gryf) - 530 pkt. Juniorki: kbks-6 (szkolny) - M. Konieczna (Gryf) - 481 pkt, strzelanie z wiatrówek: 2) J. Rusak (Gryf) - 334 pkt, 3) M. Liberek (Gryf) - 333 pkt. Juniorzy: kbks-6 St. Stolarczyk - 507 pkt, A. Bartoszewicz -490 pkt, W. Pawlukojć - 490 pkt (wszyszcy Gryf). PD-1: A. Kuźnic-ki (Gryf) - 525 pkt. Strzelanie z wiatrówki: 1) J. Matusiak - Gryf) - 346 pkt. W ogólnej punktacji zwyciężył Słupsk - 205 pkt, natomiast w klasyfikacji klubowej pierwsze miejsce wywalczył Gryf Słupsk - 129 pkt, przed Sterem Ustka - 86 pkt i LZS Koszalin - 69 pkt. Międzynarodowe zawody strzeleckie z udziałem przedstawicieli klubów Niemieckiej Republiki Demokratycznej „Dynamo" i PRL „Gwardia" rozegrano na obiekcie słupskiego Gryfa. Zwyciężyła drużyna „Gwardii" w stosunku 158 : 123 pkt. Wspaniały i niespodziewany sukces sportowy odniosła młoda zawodniczka Gryfa - Mirosława Liberek. Na Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży w Katowicach zdobyła srebrny medal w kpn-40 wynikiem 362 pkt. Mecz pomiędzy zespołami Gryfa Słupsk i LZS Koszalin w ramach Drużynowych Mistrzostw Polski II ligi zakończył się zdecydowanym zwycięstwem słupszczan w stosunku 16:6. W Olsztynie rozgrywano ogólnopolskie zawody strzeleckie o „Puchar Grunwaldu" z udziałem m. in. zawodników ze słupskiego Gryfa. Oto ich wyniki: kobiety - karabinek małokalibrowy -Liberek Mirosława - 573 pkt, w kategorii juniorek Guz Bożena (Ster Ustka) była druga - 574 pkt. W tej samej konkurencji wśród mężczyzn trzecie miejsce zajął Letkiewicz Ryszard - 585 pkt. W Pd-1 juniorów drugie miejsce zajął Kuźmicki Andrzej - 531 pkt. W klasyfikacji zespołowej słupska drużyna zajęła czwarte miejsce ulegając renomowanym klubom Zawisza Bydgoszcz, Gwardia Olsztyn czy Flota Gdynia. Na strzelnicy KS Ster Ustka rozegrano mistrzostwa okręgu seniorów. Zawodnicy Gryfa Słupsk w poszczególnych konkurencjach zajęli następujące miejsca: kbks-6 3) M. Liberek - 542 pkt. Wśród mężczyzn: kbks-5 1) Ryszard Letkiewicz - 571 pkt. Pd-1 1) Tadeusz Sadowski - 532 pkt, 2) Andrzej Kuźmicki - 530 pkt. Pw-1 3) Tadeusz Sadowski - 554 pkt. Międzynarodowe zawody strzeleckie Polska - Białoruska SRR rozegrano na strzelnicy Gryfa Słupsk. Lepsi o 1 pkt okazali się polscy zawodnicy (11:10). W Drużynowych Mistrzostwach Polski sekcja Gryfa osiąga swój największy dotychczas sukces, zajmując I miejsce w grupie północnej II ligi. O wejście do I ligi będzie walczyć z „Orłem" Łódź w Zielonej Górze. Po pierwszym dniu strzelań - remis. W drugim dniu zawodnicy Gryfa strzelają koncertowo, osiągając wysokie wyniki i bijąc swoje rekordy życiowe. O zwycięstwie miała zadecydować ostatnia rozgrywana konkurencja kbks - 3x40 strzałów seniorów. Strzelają: - Ryszard Letkiewicz i Ryszard Sarnacki. Dramat - przegrywają całą konkurencję 1 małym punktem i 1 punktem dużym całość. Zawodnicy, szkoleniowcy i działacze są załamani i rozgoryczeni. Ale tak to bywa w sporcie. Ostatnie w roku 1971 zawody strzeleckie rozegrano w Słupsku. W pistolecie pneumatycznym juniorek zwyciężyła Feńska Teresa - 326 pkt. w kat. juniorów zwyciężył Cielesz Stanisław - 316 pkt., natomiast w kat. seniorów najlepszym okazał się Bednarz Stanisław - 369 pkt. W konkurencji karabinek pneumatyczny (40 strz.-10m) wśród seniorów zwyciężył Królik Zygmunt - 361 pkt., w kat. juniorów najlepszy okazał się Pawlukojć Wojciech - 356 pkt. Zakończenie sezonu strzeleckiego 1971. Od lewej: Ryszard Sarnacki, Paweł Liberek i Tadeusz Bogusławski. Rok 1972 W Konkursie - Plebiscycie „Głosu Koszalińskiego" na najlepszego sportowca w roku 1971, w dyskusji plebiscytowej zgłoszono do grona najlepszych zawodniczkę sekcji strzeleckiej „Gryfa" Słupsk - Mirosławę Liberek. W uzasadnieniu tej kandydatury było zdobycie srebrnego medalu na II Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży w Katowicach. Na strzelnicy słupskiego Gryfa odbyły się okręgowe mistrzostwa w broni pneumatycznej (strzelanie z wiatrówki), w których wzięło udział 83 zawodników i zawodniczek. Pierwsze miejsce w kategorii dziewcząt zdobyła M. Błądkowska (Ster Ustka) - 289 pkt przed E. Sadowską (Gryf Słupsk) - 260 pkt. Wśród chłopców zwyciężył M. Jabłonowski (Ster) - 291 pkt przed J. Łukaszewiczem (Gryf) - 281 pkt. W kategorii juniorów starszych pierwsze miejsce zdobył Pawlukojć (Gryf) - 341 pkt, a juniorów młodszych - Bartosiewicz (Gryf) - 328 pkt. W konkurencji juniorek triumfowały J. Rusak (Gryf) - 343 pkt i E. Rybicka (Gryf) - 343 pkt. Wśród seniorów zwyciężył Królik (Gryf) - 356 pkt, a seniorek - H. Dasz-czyk (Gryf). W konkurencji Pw (pistolet wiatrówkowy): chłopcy - J. Lis - 347 pkt; dziewczęta - E. Adamowska - 250 pkt; juniorzy młodsi - A. Konieczny - 354 pkt; juniorzy starsi - A. Kuźmicki - 350 pkt; juniorki młodsze - Feńska - 330 pkt; juniorki starsze - D. Ziętara - 312 pkt; seniorki - H. Foltyn - 294 pkt; seniorzy T. Sadowski - 367 pkt; (wszyscy Gryf Słupsk). W mistrzostwach oprócz Gryfa uczestniczyły zespoły Steru Ustka, LZS Koszalin i LOK Kołobrzeg. Z udziałem zespołów Pioniera Szczecin, LOK Gdańsk, Steru Ustka i gospodarzy Gryfa Słupsk odbyła się druga runda zawodów strzeleckich o mistrzostwo II ligi. Zawody zakończyły się sukcesem gospodarzy, którzy uzyskali 36 pkt. Wyprzedzili oni zespoły Steru - 31 pkt, Pioniera - 22 pkt i LOK Gdańsk - 21 pkt. Po drugiej rundzie strzelań w rozgrywkach prowadzi Gryf - 72 pkt przed Sterem - 62 pkt, Pionierem i LOK Gdańsk po 43 pkt. Na strzelnicy słupskiego Gryfa rozegrane zostały okręgowe mistrzostwa strzeleckie seniorów. Tym razem nie ustanowiono ani jednego rekordu okręgu. W poszczególnych konkurencjach zwyciężyli: Mężczyźni. kbks-1: W. Sałata (Ster) Ustka - 1071 pkt. Trzeci był J. Matusiak (Gryf) - 1041 pkt. Kbks-5 - drugi był A. Bartosiewicz - 575 pkt, a trzeci Z. Królik - 571 pkt (obaj Gryf)., kbks-6 standard trzeci był A. Bartosiewicz (Gryf) - 520 pkt. Tytuły mistrzowskie wśród kobiet wywalczyły w poszczególnych konkurencjach: kbks-5 standard 1) J. Rusak - 587 pkt, druga była E. Rybicka - 580 pkt i trzecia M. Liberek - 575 pkt (wszystkie Gryf). Na strzelnicy „Steru" w Ustce rozegrane zostały okręgowe strzeleckie mistrzostwa seniorów w broni krutkiej. W konkurencji PD-1 (pistolet dowolny 60 strzałów) - 1) A. Kuźmicki - 555 pkt, 2) T. Kościewicz - 529 pkt i 3) J. Lis - 526 pkt (wszyscy Gryf). W PD-6 trzecie miejsce zajął A. Kuźmicki (Gryf) - 562 pkt. PW-1 (pistolet wojskowy 30 + 30 strzałów do tarczy i sylwetki) 1) J. Kulikowski (Gryf) - 559 pkt, 3) był J. Lis (Gryf) - 554 pkt. PS-5 (pistolet standard) trzeci był A. Kuźmicki (Gryf) - 556 pkt. W konkurencji kobiet w strzelaniu z PS-5 trzecie miejsce zajęła M. Markiewicz (Gryf) 528 pkt. Ponownie strzelcy zawitali na strzelnicę usteckiego „Steru" by rozegrać okręgowe mistrzostwa juniorów w strzelectwie. Oto zwycięzcy poszczególnych konkurencji: Juniorki: Kbks-5 standard drugie miejsce zajęła E. Rybicka (Gryf) - 571 pkt. Kbks-6 standard zwyciężyła M. Liberek (Gryf) - 536 pkt, 3) była M. Konieczna (Gryf) - 487 pkt. W PS-5 druga była M. Markiewicz - 523 pkt. Juniorzy: Kbks-5 zwyciężył A. Bartosiewicz (Gryf) - 576 pkt. Kbks-6 również zwyciężył A. Bartosiewicz - 543 pkt. PD-1: zwyciężył A. Kuźmicki - 532 pkt. W Bydgoszczy zakończyły się mistrzostwa Polski juniorów i młodzików w strzelectwie sportowym. Bardzo dobrze wypadli nasi zawodnicy (Gryf i Ster). W pistolecie dowolny złoty me- dal wywalczył Andrzej Kuźmicki z Gryfa - 541 pkt. W pistolecie mk dowolny młodzików zwyciężył Julian Lis - Gryf - 527 pkt. W konkurencji karabinek mk standard srebrny medal wywalczyła Bożena Guz - Ster Ustka - 588 pkt, natomiast jej koleżanka Marta Błądkowska w karabinku mk standard młodziczek również zdobyła srebrny medal - 583 pkt. W konkurencji karabinek mk szkolny juniorek Mirosława Konieczna - Gryf wywalczyła srebrny medal z wynikiem 563 pkt. W konkurencji karabinek mk standard (3x20) juniorek srebrny medal wywalczyła Bożena Guz - Ster - 566 pkt, a Jolanta Rusak - Gryf zdobyła medal brązowy - 564 pkt. W karabinku mk standard młodziczek Marta Błądkowska - Ster Ustka wywalczyła złoty medal wynikiem 545 pkt. W Opolu rozgrywane były II Mistrzostwa Polski Juniorów pionu gwardyjskiego. Na uwagę zasługują miejsca słupskich zawodników. W konkurencji karabinek małokalibrowy standard - juniorki drugie miejsce zajęła Rusak Jolanta - 585 pkt, trzecią była Mirosława Liberek - 583 pkt. W karabinku małokalibrowym standard 3x20 juniorów trzecie miejsce zajął Matusiak Jakub -548 pkt. W pistolecie standardowym 30+30 młodzików Julian Lis był trzeci - 554 pkt. Natomiast w tej samej konkurencji wśród juniorów Kuźmicki Andrzej zajął drugie miejsce - 564 pkt. Okręgowe mistrzostwa seniorów na rok 1972 przeprowadzono w Ustce. W konkurencji PD-1 (pistolet dowolny 60 strzałów) wygrał Kuźmicki Andrzej z Gryfa - 555 pkt, drugie miejsce zajął Kościewicz Tadeusz - 529, a trzecie Julian Lis - obaj Gryf - 526 pkt. W konkurencji PD-6 drugie miejsce zajął Ireneusz Mączko-wiak - Ster Ustka - 562 pkt, trzecim był Kuźmicki Andrzej - Gryf - 562 pkt. W konkurencji PW-1 (pistolet dużego kalibru 30+30) najlepszym okazał się Józef Kulikowski - Gryf - 559 pkt, wyprzedzając Mieczysłąwa Stefańczyka ze Steru Ustka - 556 pkt i Juliana Lisa z Gryfa - 554 pkt. Konkurencja PS-5 zakończyła się zwycięstwem Ireneusza Mączkowiaka ze Steru - 558 pkt, trzecim był Andrzej Kuźmicki z Gryfa - 556 pkt. Panie rywalizowały w PS-5. Najlepsza okazała się Anna Ślesik - Ster - 561 pkt, trzecią była Maria Markiewicz - Gryf - 528 pkt. Podobne zawody, ale w kategorii juniorów, również odbyły się na strzelnicy Steru Ustka. W poszczególnych konkurencjach zwyciężyli: kbks-5 juniorów Adam Bartosiewicz - Gryf - 576 pkt, w kbks-6 również najlepszym okazał się Adam Bartosiewicz -543 pkt. Konkurencję PD-1 wygrała Andrzej Kuźmicki - 532 pkt, PD-6, również zwyciężył Andrzej Kuźmicki - 569 pkt. Konkurencja kbks-5 juniorek pierwsza była Marta Błądkowska ze Steru - 580 pkt, a drugie miejsce zajęła zawodniczka Gryfa - Elżbieta Rybicka - 571 pkt. W konkurencji kbksw-6 najlepszą okazała się Mirosława Liberek z Gryfa - 536 pkt. W konkurencji PS-5 juniorek zwyciężyła Anna Ślesik ze Steru - 555 pkt. Duże wydarzenie sportowe zanotowano na strzelnicy słupskiego „Gryfa". Odbyły się tu międzynarodowe zawody strzeleckie o „Złoty muszkiet" i „Złotą krócicę" między reprezentacjami Polski i NRD juniorek i juniorów. Barw kraju broniła zawodniczka "Gryfa" Jolanta Rusak, która w konkurencji kbks zajęła II miejsce. III runda grupy A II ligi w strzelaniu z broni małego kalibru przeprowadzono w Słupsku. Rywalizację wygrał zespół Gryfa Słupsk z wynikiem 108 pkt, wyprzedzając Ster Ustka - 83 pkt. Wyjazd na zawody. Od lewej: Tadeusz Sadowski, Maryla Markiewicz, Mirosława Konieczna, Mirosława Liberek i Andrzej Osak. Mistrzostwa Polski w Bydgoszczy. Mistrzostwa Polski w Bydgoszczy. Od lewej: Andrzej Kuźmicki, Mirosław Mirosława Liberek, Mirosława Mendelewski, Andrzej Konieczny Konieczna, Andrzej Konieczny. i Julian Lis. Spacer po Bydgoszczy. Od lewej: Julian Lis, Mirosława Liberek, Mirosław Mendelewski, Jolanta Rusak, Arkadiusz Andrzejewski, Bartłomiej Bartosiewicz. Mirosława Liberek na Gwardyjskich Mistrzostwach Polski w Opolu. Julian Lis podczas pochodu z okazji 1 Maja. Od lewej: Tadeusz Sadowski, Mirosława Liberek, Mirosława Konieczna, Zygmunt Królik, Halina Daszczyk, Ryszard Sarnacki. Zakończenie sezonu 1972 r. Na strzelnicy Gryfa w Słupsku odbyły się strzeleckie mistrzostwa okręgu w strzelaniu z broni pneumatycznej w kategorii młodzików, juniorów i seniorów. Karabinek pneumatyczny: pierwsze miejsce wśród młodzików wywalczył M. Mendelewski z Gryfa. W konkurencji juniorek zwyciężyła M. Markiewicz - 322 pkt, przed E. Narłowską - 314 pkt i A. Ślesik - 303 pkt (wszystkie Gryf). Wśród juniorów mistrzem okręgu został T. Kościewicz -360 pkt, przed A. Koniecznym - 358 pkt (obaj Gryf). W strzelaniu seniorek zwyciężyła M. Markiewicz - 340 pkt, przed R. Markiewicz - 324 pkt (obie Gryf). Natomiast wśród seniorów potrójny sukces odnieśli zawodnicy Gryfa. Zwyciężył T. Sadowski - 376 pkt przed St. Bednarzem - 375 pkt i J. Lisem - 371 pkt. Na strzelnicy sportowej w Słupsku zakończyli spartakiadowe boje juniorki i juniorzy, walczący o miejsca w reprezentacji na III Ogólnopolską Spartakiadę Młodzieży. Zgodnie z przewidywaniami, pierwsze miejsce w klasyfikacji powiatów zajął Słupsk, zdobywając przeważającą większość medali w konkurencjach juniorek i juniorów. Oto słupscy medaliści w poszczególnych konkurencjach: W-1 wśród dziewcząt pierwsze miejsce zajęła M. Błądkowska - 361 pkt, L. Wolska - 352 pkt, M. Kiełczewska - 351 pkt - (wszystkie Słupsk). Wśród chłopców zwyciężyli: W. Kowalewski - 352, Z. Gerula - 335, M. Mendelewski - 332 pkt. (wszyscy Słupsk). W konkurencji W-1-p dziewcząt - L. Piotrowska - 354, E. Adamowska - 322 i R. Markiewicz - 319 pkt (wszystkie Słupsk). Wśród chłopców zwyciężyli: J. Lis - 352, I. Andrzejewski - 351 i M. Czyżyk - 340 pkt (wszyscy Słupsk). Kbks-5 standard dziewcząt: M. Błądkowska - 575, M. Kiełczewska - 546 pkt (obie Słupsk). Wśród chłopców triumfowali: L. Kanclerski - 577, W. Bednarski - 574 i W. Kowalewski - 566 pkt (wszyscy Słupsk). Kbks-6 standard dziewcząt: M. Błądkowska -535, Wolska - 505 i Kiełczewska - 505 (wszyscy Słupsk). Chłopcy: W. Kowalewski - 530, M. Mendelewski - 515 i Grzeszczak - 515 pkt (wszyscy Słupsk). Pd-6 chłopców drugie miejsce zajął J. Lis -498 pkt.(Słupsk). Ps-5 dziewcząt: Piotrowska - 551, Markiewicz - 512, Adamow-ska - 510 pkt, (wszystkie Słupsk) Chłopcy: J. Lis - 549, Andrzejewski - 544 pkt (obaj Słupsk) Strzeleckie mistrzostwa okręgu w kategorii seniorek i seniorów rozegrano na strzelnicy ZGKS Gryf Słupsk. Oto miejsca słupskich zawodników: mężczyźni KBKS-1 (3 postawy po 40 strzałów): 1) A. Bartosiewicz - 1095 pkt (na 1200 możliwych), 3) J. Matusiak - 1051 pkt. KBKS-5 (60 strzałów w pozycji leżącej): 1) A. Bartosiewicz - 569 pkt (na 600 możliwych), 2) J. Matusiak - 566 pkt. PD-6 (60 strzałów na 50 m) 1) J. Lis - 543 pkt (na 600), 2) T. Sadowski - 539 pkt, 3) St. Bednarz - 530 pkt (wszyscy Gryf). PD-6 (60 strzałów) 1) T. Kościewicz - 571 pkt przed J. Lisem - 512 pkt (obaj Gryf). PW-1: 1) J. Lis - 571 pkt, 2) T. Kościewicz - 563 pkt i T. Sadowski - 556 pkt (wszyscy Gryf). KBKS-6 standard (3 x po 20 strzałów) 1) W. Kowalewski - 522 pkt (na 600), 2) A. Grzeszczak - 497 pkt, 3) Zd. Skrzypek - 478 pkt - (wszyscy Gryf). Kobiety KBKS-5 standard (60 strzałów leżąc) 1) J. Rusek - 571 pkt, 2) M. Konieczna - 557 pkt, 3) M. Liberek - 548 pkt (wszystkie Gryf). KBKS-6 (3 razy 20 strzałów): 1) M. Liberek - 533 pkt, 2) G. Krajewsja - 426 pkt, 3) U. Piotrowska - 421 pkt (wszystkie Gryf). PS-5 (3 razy 30 strzałów) 1) H. Foltyn - 548 pkt, 2) L. Piotrowska - 545 pkt, 3) M. Markiewicz - 541 pkt (wszystkie Gryf). Tak więc tegoroczne mistrzostwa przebiegały pod znakiem supremacji zawodniczek i zawodników słupskiego Gryfa, którzy zdobyli tytuły we wszystkich konkurencjach, a w niektórych święcili nawet potrójne sukcesy. Ryszard Sarnacki i Mirosława Liberek. Mistrzostwa Polski w Przemyślu. Od lewej: Julian Lis, Jerzy Myszkowski, Adam Chmura. Od lewej: Paradowski, Zbigniew Rusak, Maria Markiewicz, Mirosława Liberek. Mistrzostwa woj. koszalińskiego w strzelaniu z broni pneumatycznej w kategorii juniorów zostały rozegrane na strzelnicy słupskiego Gryfa. W konkurencji karabinek pneumatyczny 40 strz. - 10 m juniorów 1) Kowalewski Waldemar - 366 pkt, 2) Bartosiewicz Adam - 359 pkt, 3) Matusiak Jakub - 348 pkt - wszyscy Gryf. Karabinek pneumatyczny 40 strz. 10 m - juniorek 1) Rusak Jolanta - 379 pkt, 2) Krajewska Grażyna - 313 pkt, 3) Szojda Barbara - 291 pkt - wszystkie Gryf. Pistolet pneumatyczny 40 strz. 10 m - juniorek 1) Piotrowska Lucyna - 340 pkt, 2) Markiewicz Renata - 336 pkt - obie Gryf. Pistolet pneumatyczny 40 strz. 10 m juniorów 1) Kaźmierczak Waldemar - 362 pkt, 2) Ziębiński Stanisław - 332 pkt, 3) Kłujszo Krzysztof - 330 pkt - cała trójka Gryf. Podczas rozgrywania VI mistrzostw Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej w Warszawie zawodniczka Gryfa Słupsk - Rusak Jolanta wywalczyła srebrny medal w konkurencji karabinek pneumatyczny juniorek wynikiem 378 pkt. W rozgrywanym w Warszawie turnieju o Drużynowe Mistrzostwo Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej drużyna Gryfa Słupsk zajęła IX miejsce osiągając łącznie 117 pkt. Zwyciężył zespół Gwardia Zielona Góra wynikiem 283 pkt. Eliminacje do Mistrzostw Polski Juniorów rozegrano w Zielonej Górze. W konkurencji pistolet tarczowy - 60 strz. - trzecie miejsce zajął Julian Lis wynikiem 536 pkt., natomiast jego kolega klubowy Kościewicz Tadeusz zajął siedemnaste miejsce - 504 pkt. Zawody o mistrzostwo województwa koszalińskiego juniorów w strzelaniu z broni małokalibrowej rozegrano na strzelnicy Gryfa Słupsk. W konkurencji pistolet dowolny 60 strz. - 50 m -zwyciężył Julian Lis - 535 pkt, wyprzedzając kolegę klubowego Kościewicza Tadeusza - 527 pkt. W pistolecie szybkostrzelnym 2x30 strz. - 25 m najlepszym okazał się Kościewicz Tadeusz - 554 pkt., wyprzedając Stanisława Ziębińskiego - 492 pkt - obaj Gryf. W karabinku standard 60 strz. leżąc - 50 m juniorek zwyciężyła Bojko Lucyna Gryf - 561 pkt, wyprzedzając klubową koleżankę Barbarę Szojda - 550 pkt. Natomiast w kategorii juniorów zwyciężył Jakub Matusiak - Gryf - 574 pkt. W karabinku standard 3x20 strz. - 50 m juniorek najlepszą okazała się Bojko Lucyna, wyprzedzając klubową koleżankę Szojda Barbara - 466 pkt., zaś w kat. juniorów zwyciężył Matusiak Jakub - 543 pkt, 2) był Grzeszczak Andrzej - 505 pkt - obaj Gryf. Indywidualne mistrzostwa woj. koszalińskiego seniorów w strzelaniu kulowym odbyły się na strzelnicy w Słupsku. W konkurencji pistolet dow. 50 m - 60 strz. najlepszym okazał się Ko-ściewicz Tadeusz - 526, wyprzedzając kolegę klubowego Juliana Lisa - 505 pkt. W karabinku standard - 60 strz. leżąc - 50 m kobiet zwyciężyła Bojko Lucyna - 565 pkt, przed Toll Ewa - 549 pkt - obie z Gryfa. W karabinku dowolnym 60 strz. leżąc - 50 m mężczyzn bezkonkurencyjnym okazał się Matusiak Jakub - 591 pkt, przed Kanclerskim Leszkiem - 576 pkt - obaj Gryf. W karabinku dowolnym 3x40 strz. - 50 m znów najlepszym okazał się Matusiak Jakub - 1.115 pkt, drugim był Grzeszczak Andrzej - 1.059 pkt, a trzeci Cyganowski Zdzisław - 1.037 pkt - wszyscy Gryf. W pistolecie szybkostrzelnym 2x30 - 25 m - zwyciężył Ko-ściewicz Tadeusz - Gryf - 558 pkt, wyprzedzając Stefanowskiego Bolesława - Spółdzielca Koszalin - 540 pkt. Rewolwer centralnego zapłonu 30+30 - 25 m bezkonkurencyjnym okazał się Lis Julian - 563 pkt. W karabinku standard 3x20 strz. - 50 m kobiet najlepszymi były Szojda Barbara i Toll Ewa z Gryfa osiągając po 482 pkt. Natomiast wśród mężczyzn pierwszym był Kowalewski Waldemar z Gryfa osiągając wynik 532 pkt. Na strzelnicy Gryfa Słupsk przeprowadzono zawody o mistrzostwo województwa w strzelaniu z broni pneumatycznej. W karabinku pneumatycznym 40 strz - 10 m seniorów najlepszym okazał się Królik Zygmunt - 373 pkt, przed Kowalewskim Waldemarem - 366 pkt i Matusiakiem Jakubem - 362 pkt - wszyscy Gryf. W tej samej konkurencji wśród kobiet najlepszą była Guz Ewa z Floty Ustka, przed Bojko Lucyną - 358 pkt z Gryfa. W pistolecie pneumatycznym 40 strz. 10 m najlepszym okazał się Jankowski Włodzimierz - 379 pkt, wyprzedzając Sadowskiego Tadeusza - 377 pkt i Kościewicza Tadeusza - 377 pkt - wszyscy Gryf Słupsk. Mistrzostwa Polski w Bydgoszczy. Od lewej: Julian Lis, Tadeusz Kościewicz, Anglik, Maria Markiewicz. Rok 1975 W Słupsku odbyły się mistrzostwa województwa juniorów w strzelaniu z pistoletu i karabinka pneumatycznego na dystansie 10 m (po 40 strzałów). Wzięło w nich udział 35 zawodników - Gryfa Słupsk, Spółdzielcy Koszalin i Floty Gdynia. Mistrzostwa były kolejnym sprawdzianem młodzieży przed IV Centralną Spartakiadą Młodzieży. Oto wyniki: Pistolet pneumatyczny juniorów: 1) Julian Lis - 382 pkt (Gryf), 2) Stanisław Ziębiński - 370 pkt (Gryf). Karabinek pneumatyczny juniorek: 1) Lucyna Bojko - 369 pkt (Gryf), 3) Ewa Toll - 356 pkt (Gryf). Karabinek pneumatyczny juniorów: 1) Jakub Matusiak - 370 pkt (Gryf), 2) Ryszard Pakuła - 365 pkt (Gryf), 3) Waldemar Kowalewski - 363 pkt (Gryf). W ramach IV Wojewódzkiej Spartakiady Młodzieży strzelcy wyłonili złotych medalistów wg poniższego: Juniorki: kbks-5 - Kiełczewska (Gryf), kbks-6 Kiełczewska (Gryf), W1-k Bojko (Gryf), Pz-5 - Winczewska (Gryf). Juniorzy: kbks-5 - Cyganowski (Gryf), kbks-6 - Pakuła (Gryf), W1-p Ziembiński (Gryf), W1-k Harkawik (Gryf), Ps-5 - Ziembiński (Gryf), Pd-1 Ziembiński (Gryf). W klasyfikacji powiatów zwyciężył zdecydowanie Słupsk. W Bydgoszczy odbyła się I runda Drużynowych Mistrzostw Polski z broni pneumatycznej. W konkurencji pistolet pneumatyczny juniorów bardzo dobrze spisał się zawodnik Gryfa Słupsk - Julian Lis, który w stawce 76 zawodników zajął II miejsce uzyskując 379 pkt. II runda Drużynowych Mistrzostw Polski z broni pneumatycznej tym razem odbyła się w Zielonej Górze. Bardzo dobrze wypadł Julian Lis, który w pistolecie pneumatycznym w kat. juniorów zajął wysokie III miejsce, uzyskując 375 pkt. Na strzelnicy ZGKS Gryf Słupsk odbyły się mistrzostwa województwa koszalińskiego i słupskiego w strzelaniu z broni pneumatycznej w kategorii seniorów. W konkurencji pistolet pneu- matyczny 40 strz. 10 m wygrał Julian Lis - 382 pkt, wyprzedzając Tadeusza Kościewicza - 376 pkt, oraz Stanisława Ziembińskiego - 369 pkt - wszyscy Gryf. Karabinek pneumatyczny 40 strz. 10 m - seniorki wygrała Ewa Kozera - Gryf - 382 pkt, wyprzedzając swoje koleżanki klubowe Lucynę Bojko - 362 pkt oraz Barbarę Szejda - 355 pkt. W tej samej konkurencji wśród seniorów zwyciężył Waldemar Kowalewski - Gryf - 372 pkt, dwa następne miejsca zajęli również Gryfici - Adam Bartosiewicz - 371 pkt oraz Zygmunt Królik - 369 pkt. III i ostatnia runda tego roku Drużynowych Mistrzostw Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej rozegrana została we Wrocławiu. Nie zawiódł nasz najlepszy pistoleciarz wśród juniorów Julian Lis, który zajął w konkurencji pistolet pneumatyczny 40 strz. - 10m, trzecie miejsce z wynikiem 377 pkt. VI miejsce Juniorki Gryfa Słupsk. W Przemyślu rozgrywane są indywidualne mistrzostwa Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej (karabinek i pistolet wiatrówkowy), w których również uczestniczą reprezentanci naszego województwa. Przyjemny meldunek otrzymaliśmy w drugim dniu zawodów, w którym rozegrano cztery konkurencje w kategorii juniorek i juniorów oraz seniorów. Co prawda z reprezentantów województwa koszalińskiego nikomu nie udało się zdobyć tytułu mistrza Polski, jednak uzyskane przez nich wyniki w doborowej stawce zawodników należy uznać za udany występ koszalinian na MP. Najlepiej spisała się juniorka słupskiego Gryfa Rybicka , która w konkurencji strzelania z karabinka wiatrówkowego wywalczyła punktowane , szóste miejsce, uzyskując 353 pkt. Tytuł mistrzowski w tej konkurencji zdobyła Waliszka (Gwardia Opole) -372 pkt., wyprzedzając Zawodną (Grunwald Poznań) i Tajsner (Gwardia Zielona Góra). W kategorii juniorów zwyciężył Zarzycki (Z. Góra). Natomiast w konkurencji pistoletu karabinkowego tytuł mistrza Polski juniorów wywalczył Fedyczak , również z Zielonej Góry. Na tle słupskiej strzelnicy Wojciech Pawlukojć. Elżbieta Rybicka na VI miejscu .Przemyśl 1971 r. Na strzelnicy Gryfa Słupsk przeprowadzono mistrzostwa Wojewódzkiej Federacji Sportu w Koszalinie w strzelaniu z broni pneumatycznej na rok 1976. W konkurencji karabinek pneumatyczny 40 strz. - 10 m juniorek zwyciężyła Lucyna Bojko - 357 pkt, druga była Barbara Szojda - 356 pkt, a trzecia Renata Szojda - 336 pkt - wszystkie Gryf. W tej samej konkurencji wśród juniorów najlepszym okazał się Ryszard Pakuła - 362 pkt, przed Waldemarem Kowalewskim - 361 pkt oraz Ryszardem Harkawikiem - 357 pkt - cała trójka to zawodnicy Gryfa. W konkurencji pistolet pneumatyczny 40 strz. - 10 m bezkonkurencyjnym okazał się Julian Lis - 380 pkt, następnym był Stanisław Ziembiński - 366 pkt oraz Mirosław Wiechowski - 333 pkt - wszyscy Gryf. We Wrocławiu rozpoczęły się strzeleckie Mistrzostwa Polski juniorów. W pierwszym dniu wyłoniono medalistów w trzech konkurencjach. Duży sukces zanotował Julian Lis ze słupskiego Gryfa. Ten młody zawodnik zdobył tytuł mistrza Polski w konkurencji pd-1. Uzyskał on wynik 552 pkt (na 600 możliwych). Z okazji XXX-lecia WKS „Zawisza" przeprowadzono z udziałem zaproszonych zawodników z innych ośrodków, indywidualne mistrzostwa strzeleckie klubu. Należy odnotować udział w tych zawodach zawodników ze Słupska, m.in. w konkurencji karabinek małokalibrowy juniorów trzecie miejsce zajął Zdzisław Cy-ganowski - 585 pkt, jego koleżanka klubowa w tej samej konkurencji wśród juniorek Lucyna Bojko była najlepsza. W pistolecie dowolnym juniorów Stanisław Ziembiński był drugi - 534 pkt. W strzelaniu z karabinka małokalibrowego standard 3x20 50 m juniorów Waldemar Kowalewski uplasował się na drugim miejscu osiągając wynik 545 pkt. ZGKS Gryf wspólnie z Kuratorium Oświaty byli organizatorami międzyszkolnej ligi strzeleckiej. Udział wzięły szkoły z Lęborka, Warcina, Bytowa i Słupska. W klasyfikacji drużynowej dziewcząt najlepszym zespołem okazało się Studium Wychowania Przed- szkolnego z Lęborka, natomiast wśród chłopców najlepszą drużyną byli uczniowie Technikum Mechanicznego ze Słupska. W Słupsku przeprowadzono zawody strzeleckie drużyn młodzieżowych pomiędzy Bydgoszczą i Słupskiem. W konkurencji karabinek małokalibrowy juniorów zawodnik Gryfa - Leszek Kanclerski był drugi - 582 pkt., natomiast wśród juniorek bezkonkurencyjne były słupszczanki - Barbara Szojda - 582 pkt, wyprzedzając Lucynę Bojko - 576 pkt. W pistolecie dowolnym trzecie miejsce zajął Stanisław Ziembiński - 524 pkt. W konkurencji karabinek małokalibrowy standard Zdzisław Cyganowski był drugi z wynikiem 550 pkt. W Bytomiu odbyły się Międzynarodowy Turniej Strzelecki z broni pneumatycznej o Puchar Barbórki. Wśród startujących w tych zawodach zawodników ze Słupska najlepiej zaprezentował się Julian Lis, wygrywając w konkurencji pistolet pneumatyczny z wynikiem 387 pkt. Mistrzostwa Okręgu w Słupsku. W tle początki budowy kompleksu hali i strzelnicy. Julian Lis odznaczony srebrnym medalem „Za wybitne osiągnięcia sportowe" - tej treści notatka ukazała się w centralnej prasie przez Polską Agencję Prasową. Zastępca przewodniczącego Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki, Bogusław Ryba, udekorował reprezentantów Polski w strzelectwie sportowym. Wśród odznaczonych znalazł się czołowy strzelec w kraju i Europie, zdobywca srebrnego medalu na Mistrzostwach Europy w Paryżu, mistrz Polski JULIAN LIS ze słupskiego Gryfa. Warto nadmienić, że Julian Lis, został odznaczony brązowym medalem „Za wybitne osiągnięcia sportowe" w roku ubiegłym. Gratulujemy słupskiemu zawodnikowi oraz Jego trenerom i wychowawcom. Eliminacyjne zawody strefowe o Drużynowe Mistrzostwa Polski w strzelaniu z broni małokalibrowej rozegrano na strzelnicy Gryfa Słupsk. Ze słupskich zawodników najlepiej wypadli: karabinek małokalibrowy leząc seniorek 2) była Ewa Kozera - 570 pkt wyprzedzając Mirosławę Liberek - 561 pkt., w karabinku małokalibrowym 60 strz. 50 m juniorek wygrała Lucyna Bojko - 559 pkt. Polski Związek Strzelectwa Sportowego ogłosił punktację zespołową II półfinału DMP w strzelaniu z broni małokalibrowej -1977 r. Zespół Gryfa Słupsk plasuje się na XVII miejscu. Zdecydowanym liderem jest zespół Gwardii Zielona Góra wyprzedzając Zawiszę Bydgoszcz. Kolejną rundę ligi szkolnej w strzelectwie rozegrano na strzelnicy w Słupsku. W klasyfikacji drużynowej dziewcząt prowadzi II Liceum Ogólnokształcące ze Słupska w składzie: Lucyna Bojko, Irena Bukowiecka iBeata Pawlonka), wyprzedzając Studium Wychowania Przedszkolnego z Lęborka. Wśród chłopców najlepsi są uczniowie Technikum Leśnego z Warcina wyprzedzając nieznacznie Zespół Szkół Zawodowych ze Słupska. Klasyfikację łączną po wszystkich rundach ligi szkolnej w strzelectwie wśród dziewcząt wygrało Studium Wychowania Przedszkolnego z Lęborka - 4.891 pkt, natomiast wśród chłopców Zespół Szkół Mechanicznych ze Słupska. I Wojewódzką Spartakiadę Młodzieży w strzelectwie sportowym rozegrano na strzelnicy słupskiego Gryfa. W konkurencji karabinek małokalibrowy 60 strz. leżąc - 50 m - wygrała Lucyna Bojko - 568 pkt, karabinek małokalibrowy 3x20 strz. 50 m - Barbara Szojda - 528 pkt. Karabinek małokalibrowy juniorów wygrał Zdzisław Cyganowski - 572 pkt, w karabinku 3x20 strz. 50 m - Ryszard Pakuła - 534 pkt. W pistolecie dowolnym najlepszym okazał się Stanisław Ziembiński - 509 pkt, w pistolecie szybkostrzelnym, również najlepszym był Stanisław Ziembiński. Julian Lis wygrał swoją konkurencję - pistolet dowolny - 60 strzałów - 559 pkt podczas mistrzostw gwardyjskiego pionu sportowego w Katowicach. W Bydgoszczy odbyły się eliminacje strefowych zawodów strzeleckich „O Srebrny Muszkiet". W zawodach udział wzięło ponad 10 szkół średnich z województw: Gdańsk, Z. Góra, Szczecin, Poznań, Koszalin, Lubin, Gorzów, Konin, Leszno, Bydgoszcz i Słupsk. W punktacji zespołowej najlepszą szkołą okazało się Technikum Leśne z Warcina (woj. słupskie) - 1.709 pkt Po eliminacjach strefowych, wyłoniono reprezentację woj. słupskiego na V Ogólnopolską Spartakiadę Młodzieży: juniorki - Barbara Szojda i Lucyna Bojko w konkurencji kbks-standard i Halina Winczewska w konkurencji PS-5. Juniorzy: Mirosław Mendelewski, Ryszard Pakuła (kbks-stan-dard), Krzysztof Olszewski i Stanisław Ziembiński (w konkurencji PD-1). W finałach V OSM w strzelectwie sportowym ze słupskich zawodników najlepiej wypadł Mirosław Mendelewski, który w swojej konkurencji (kbks-standard) zajął VIII miejsce. I eliminacje DMP w strzelaniach z broni pneumatycznej rozegrano w Bydgoszczy. Ze słupskich zawodników najlepiej wypa- dli: karabinek pneumatyczny 40 strz. - 10 m juniorów - pierwsze miejsce zajął Mirosław Mendelewski - 379 pkt, karabinek pneumatyczny 40 strz. - 10 m - kobiet wygrała Mirosława Liberek -371 pkt., wyprzedzając Ewę Kozera. Karabinek pneumatyczny 40 strz. 10 m - juniorek wygrała Barbara Szojda - 360 pkt. Kolejna eliminacja (II) DMP w strzelaniu z broni pneumatycznej również odbyła się w Bydgoszczy. Wyniki słupskich zawodników: pistolet pneumatyczny 40 strz. 10 m zdecydowanie wygrał Julian Lis - 386 pkt. W karabinku 40 strz. 10 m kobiet najlepszą okazała się Mirosława Liberek - 386 pkt, wyprzedzając klubową koleżankę Ewę Kozera - 372 pkt. W konkurencji karabinek 40 strz. juniorek zwyciężyła Barbara Szojda - 368 pkt., a wśród juniorów trzy pierwsze miejsca zajęli słupszczanie: Ryszard Pakuła - 368 pkt, wyprzedzając Mirosława Mendelewskiego - 363 pkt i Ryszarda Markawika - 362 pkt. W Katowicach odbył się II półfinał DMP w broni pneumatycznej. Zespół Gryfa Słupsk zajął XII miejsce gromadząc 185 pkt. Tadeusz Sadowski na strzelnicy w Opolu. Trener Kazimierz Tołkacz z zawodnikami - zawody w Opolu. Puchar Winobrania w Zielonej Górze. Wycieczka do Drzonkowa. Od lewej: Zenon Szewczyk, Małgorzata Wojtacha, Artur Ingielewicz, Ireneusz Dąbrowski, Julian Lis, Halina Winczewska. Rok 1978 We Wrocławiu zakończyły się międzynarodowe mistrzostwa Polski w strzelectwie. Piękny sukces zanotował na swoim koncie zawodnik słupskiego Gryfa - Julian Lis, zdobywając w strzelaniu z pistoletu tytuł mistrza Polski. Słupszczanin zajął w tej konkurencji drugie miejsce. Zwyciężył mistrz olimpijski, Uve Potteck (NRD). Należy przypomnieć, że w mistrzostwach rozgrywanych w obsadzie międzynarodowej tytuł mistrza kraju zdobywa zawodnik, który jest najlepszy wśród zawodników polskich. W Bydgoszczy odbyły się półfinałowe zawody strzeleckie do mistrzostw Polski. Startowało w nich 19 zawodniczek i zawodników Gryfa Słupsk w 15 konkurencjach. Najlepiej spisali Mirosława Liberek, Barbara Szojda i Mirosław Mendelewski, zajmując pierwsze miejsce w konkurencji kbks. M. Mendelewski wywalczył również trzecie miejsce, a B. Szojda - IV w tej samej konkurencji. Oprócz tej trójki do finałów mistrzostw Polski we Wrocławiu zakwalifikowali się: Ewa Kozera, Krystyna Plat, Ryszard Pakuła - wszyscy w kbks oraz Zdzisław Tomczak, Krzysztof Olszewski, Stanisław Ziembiński i Radosław Pietrzykowski - w konkurencji Pd 50 m/60 strzałów. Na odbywających się w Bydgoszczy międzynarodowych mistrzostw Polski w strzelectwie sportowym duży sukces odniosła zawodniczka Gryfa Słupsk - Ewa Kozera. W konkurencji seniorek karabinek standard 60 strzałów leżąc (50 m) zdobyła ona tytuł wicemistrzyni Polski. Słupszczanka uzyskała 597 pkt. Tytuł mistrzowski przypadł Eulalii Rolińskiej (Legia Warszawa) - 599 pkt. Zakończone zostały drużynowe mistrzostwa Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej. Startowało 28 zespołów, a wśród nich zawodnicy słupskiego Gryfa. Po pierwszej rundzie strze-lań gryfici zajmowali 11 miejsce. W rundzie rewanżowej poprawili oni swoją lokatę o jedno miejsce. Najwięcej punktów dla słupszczan wywalczyli: Julian Lis (dwukrotny złoty medalista mistrzostw Europy), Mirosława Liberek - 63 pkt, Ewa Kozera - 54 pkt, Stanisław Ziębiński - 49 pkt i Radosław Pietrzykowski - 40 pkt. W mistrzostwach uczestniczyło 18 zawodników Gryfa. Zawody te były równocześnie eliminacjami do mistrzostw Europy i międzynarodowych MP. Do ścisłej kadry na mistrzostwa Europy zakwalifikowali się: Julian Lis i Mirosława Liberek, a do międzynarodowych mistrzostw Polski: J. Lis, M. Liberek, Bożena Guz, Krzysztof Olszewski i Andrzej Gubernat. We Wrocławiu odbyły się półfinały DMP w strzelaniach kulowych na 1978 r. w konkurencjach juniorów i pist. kobiet. W punktacji zespołowej ZGKS„Gryf" Słupsk uplasował się na XV miejscu, gromadząc 98 pkt. Kuratorium Oświaty Urzędu Wojewódzkiego w Słupsku oraz ZGKS „Gryf" są organizatorami szkolnej ligi strzeleckiej na rok szkolny 1977/78. W końcowej klasyfikacji indywidualnej dziewcząt najlepszą okazała się Krystyna Dorszyńska reprezentująca Zespół Szkół Ekonomicznych w Lęborku, która zgromadziła 1.692 pkt, wyprzedzając Krystynę Plath z I LO Słupsk - 1.669 pkt. Natomiast wśród chłopców najlepszym okazał się Leszek Kanclerski - Zespół Szkół Zawodowych ze Słupska - 1.708 pkt, wyprzedzając Jarosława Chomackiego - Technikum Leśne Warcino - 1.690 pkt. W punktacji zespołowej dziewcząt najlepszą okazała się Zespół Szkół Ekonomicznych z Lęborka - 5.005 pkt, wyprzedzając Technikum Leśne Warcino - 4.727 pkt oraz II LO Słupsk - 4.710 pkt. Wśród chłopców minimalnie najlepszą szkołą był Zespół Szkół Mechanicznych Słupsk - 5.028 pkt, wyprzedzając tylko o 1 punkt Zespół Szkół Zawodowych ze Słupska - 5.027 pkt i Technikum Leśne Warcino - 5.026 pkt. Wojewódzki finał zawodów strzeleckich o „Srebrny Muszkiet" odbył się na strzelnicy Gryfa w Słupsku. W klasyfikacji indywidualnej dziewcząt najlepszą była Krystyna Plath - 566 pkt, wyprzedzając Hannę Ott - 550 pkt i Jolantę Mąka - 549 pkt - wszystkie O LO Słupsk. Natomiast w klasyfikacji chłopców najlepszym okazał się Mirosław Mendelewski - Zesp. Szkół Zawodowych w Słupsku - 576 pkt, wyprzedzając Ryszarda Pakułę - Zesp. Szk. Mechanicznych Słupsk - 571 pkt oraz Waldemara Kowalewskiego - Zesp. Szk. Mechanicznych Słupsk - 568 pkt. W klasyfikacji zespołowej dziewcząt zwyciężyło I LO Słupsk - 1.665 pkt, przed Zespół Szk. Ekonomicznych Lębork - 1.595 pkt oraz Technikum Leśne Warcino - 1.538 pkt. Najlepszą szkołą wśród chłopców było Technikum Leśne Warcino I - 1.651 pkt. Z okazji XXX lecia Gwardia Warszawa odbyły się ogólnopolskie zawody strzeleckie. Ze słupskich zawodników miejsca na podium zajęli: Ewa Kozera w kbks seniorek - była trzecia z wynikiem 590 pkt., pistolet dowolny juniorów - pierwsze miejsce Stanisław Ziembiński - 539 pkt. Na strzelnicy Gryfa Słupsk rozegrano mistrzostwa Okręgu w strzelaniu kulowym seniorek i seniorów. W konkurencji karabinek dow. Seniorów 1) Andrzej Grzeszczak - 589 pkt, 2) Mirosław Mendelewski - 585 pkt i 3) Leszek Kanclerski - 580 pkt - cała trójka Gryf Słupsk. W karabinku standard seniorek 1) Krystyna Plath - 591 pkt, 2) Mirosława Liberek - 589 pkt, 3) Ewa Kozera - 584 pkt - wszystkie Gryf. Karabinek dowolny 3x40 postawa leżąc 1) Ryszard Pakuła - 396 pkt, 2) Piotr Fronczek - 394 pkt, 3) Andrzej Grzeszczak - 392 pkt. Karabinek dow. 3x40 - postawa stojąc 1) Andrzej Grzeszczak - 351 pkt, 2) Mirosław Mendelewski - 348 pkt, 3) Andrzej Gubernat - 326 pkt. Karabinek dow. postawa klęcząc 1) Andrzej Gubernat - 369 pkt, 2) Ryszard Pakuła - 367 pkt, 3) Andrzej Grzeszczak - 360 pkt. Karabinek standard seniorki 1) Mirosława Liberek - 563 pkt, 2) Ewa Kozera - 551 pkt, 3) Barbara Szojda - 530 pkt. Pistolet dowolny seniorów 1) Julian Lis - 544 pkt, 2) Zdziaław Tomczak - 539 pkt, 3) Krzysztof Olszewski - 518 pkt. Również juniorzy odbyli swoje mistrzostwa okręgu w strzelaniu kulowym. W poszczególnych konkurencjach miejsca na podium wywalczyli: karabinek standard chłopcy 1) Piotr Fronczak - 584 pkt, 2) Andrzej Gubernat - 580 pkt, 3) Mirosław Mendelewski - 580 pkt. Karabinek standard - juniorki 1) Krystyna Plath - 576 pkt, 2) Hanna Ott - 565 pkt, 3) Anna Dąbrowska - 562 pkt. Karabinek standard 3x20 juniorzy 1) Ryszard Pakuła - 554 pkt, 2) Piotr Fronczek - 541 pkt, 3) Mirosław Mendelewski - 538 pkt. Karabinek 3x20 juniorki 1) Barbara Szojda - 525 pkt, 2) Krystyna Plath - 519 pkt, 3) Hanna Ott - 498 pkt. Pistolet dowolny juniorzy 1) Stanisław Ziembiński - 527 pkt, 2) Radosław Pietrzykowski - 514 pkt, 3) Krzysztof Olszewski - 511 pkt. W Bydgoszczy odbyły się międzynarodowe indywidualne mistrzostwa Polski w strzelaniu kulowym seniorów na 1978 rok. Piękny sukces odniosła słupska zawodniczka Ewa Kozera, która w konkurencji karabinek standard 60 strz - leżąc zdobyła srebrny medal. VIII mistrzostwa Gwardyjskiego Pionu Sportowego w strzelectwie sportowym rozegrano na strzelnicy w Zielonej Górze. Najlepiej ze słupskiej ekipy wypadli: karabinek 60 strz. leżąc juniorów zwyciężył Mirosław Mendelewski - 591 pkt. Karabinek standard 3x20 seniorek najlepszą okazała się Ewa Kozera - 564 pkt. Pistolet dowolny juniorów młodszych drugie miejsce zajął Krzysztof Olszewski - 347 pkt. W Bytomiu odbyły się II półfinały o DMP z broni pneumatycznej. Zespół ZGKS „Gryf" Słupsk został sklasyfikowany na XI miejscu zdobywając łącznie 357 pkt. Finał Drużynowych Mistrzostw Polski na 1978 rok w strzelaniu z broni pneumatycznej - Grupa „B" odbył się we Wrocławiu. Słupski klub Gryf uplasował się ostatecznie na IV miejscu uzyskując 168 pkt. III miejsce Julian Lisa w międzynarodowych zawodach w Usti nad Łabą. Julian Lis jako reprezentant Polski na zawodach w Pilznie. Laureaci Plebiscytu Głosu Pomorza '1978 na najlepszych zawodników i trenerów. Stoją od lewej: Kazimierz Adach - boks, Danuta Hałaburda - p. siatkowa, Aleksy Antkiewicz - boks, Teresa Kasprzyk - p. siatkowa, Julian Lis - strzelectwo. Zimowy trening. MirosławMendelewski, Tadeusz Kościewicz, Julian Lis. Rok 1979 Mistrzostwa okręgu seniorek i seniorów w strzelaniu z broni pneumatycznej rozegrane zostały na strzelnicy ZGKS „Gryf" Słupsk. Zwycięzcami w poszczególnych konkurencjach zostali: karabinek pneumatyczny seniorzy Andrzej Grzeszczak - 380 pkt. Karabinek pneumatyczny seniorek Mirosława Liberek - 382 pkt. Pistolet pneumatyczny seniorzy Julian Lis - 391 pkt, a w pistolecie seniorek Bożena Syta - 344 pkt. Po raz pierwszy w historii klubu Gryf rozegrano mistrzostwa sekcji w strzelaniu z broni małokalibrowej w kat. seniorek, seniorów, juniorek i juniorów. Miejsca na podium w poszczególnych konkurencjach wywalczyli: karabinek standard leżąc seniorek 1) Ewa Kozera - 585 pkt, 2) Bożena Guz - 585 pkt, 3) Mirosława Liberek - 582 pkt. W tej samej konkurencji seniorów 1) Andrzej Grzeszczak - 582 pkt, 2) Mirosław Mendelewski - 582 pkt, 3) Ryszard Pakuła - 576 pkt. Karabinek standard leżąc juniorek - 1) Krystyna Plath - 590 pkt, 2) Hanna Ott - 583 pkt, 3) Barbara Szojda - 575 pkt., a wśród juniorów 1) Andrzej Gubernat - 586 pkt, 2) Piotr Frączak - 584 pkt, 3) Grzegorz Mendelewski - 571 pkt. Karabinek dowolny 3x40 leżąc juniorów Mirosław Mendelewski - 395 pkt, 2) Waldemar Kowalewski - 386 pkt, 3) Andrzej Grzeszczak - 382 pkt. Karabinek dowolny - postawa stojąc 1) Andrzej Grzeszczak - 345 pkt, 2) Waldemar Kowalewski - 338 pkt, 3) Ryszard Pakuła - 330 pkt. Karabinek dowolny 3x40 postawa klęcząc 1) Andrzej Grzeszczak - 360 pkt, 2) Waldemar Kowalewski - 358 pkt, 3) Mirosław Mendelewski - 352 pkt. Karabinek dowolny trzy postawy 1) Andrzej Grzeszczak - 1.087 pkt, 2) Waldemar Kowalewski - 1082 pkt, 3) Mirosław Mendelewski - 1.075 pkt. Karabinek standard 3x20 seniorek 1) Ewa Kozera - 560 pkt, 2) Mirosława Liberek - 555 pkt, 3) Bożena Guz - 551 pkt. Karabinek standard 3x20 juniorki 1) Krystyna Flath - 535 pkt, 2) Hanna Ott - 526 pkt, 3) Barbara Szojda - 521 pkt. Karabinek standard 3x20 juniorzy 1) Andrzej Gubernat - 534 pkt, 2) Piotr Frączak - 533 pkt, 3) Ryszard Markawik - 526 pkt. Pistolet dowolny seniorzy 1) Tadeusz Kościewicz - 546 pkt, 2) Włodzimierz Wasielewski - 543 pkt, 3) Julian Lis - 542 pkt. Pistolet dowolny juniorów 1) Krzysztof Olszewski - 531 pkt, 2) Radosław Pietrzykowski - 481 pkt, 3) Paweł Jakubowski - 465 pkt. Pistolet szybkostrzelny seniorów 1) Tadeusz Kościewicz - 570 pkt. Pistolet sportowy 30+30 - 25 m 1) Bożena Syta - 537 pkt, 2) Elżbieta Wojtczak - 475 pkt. Bydgoszczy na strzelnicy WKS Zawisza odbyły się eliminacje strefowe strzeleckich drużynowych mistrzostw Polski w broni małokalibrowej. Oprócz gospodarzy, startowały zespoły Floty Gdynia i słupskiego Gryfa. Spośród 28-osobowej ekipy Gryfa kilku zawodników uzyskało bardzo dobre wyniki i wysokie lokaty. W strzelaniu z kbks (60 strzałów, leżąc) słupszczanki: Hanna Ott, Krystyna Plath, Małgorzata Wojtala i Barbara Szojda zajęły cztery pierwsze miejsca. Pierwsze miejsca uzyskali w swych konkurencjach ponadto Mirosława Liberek, Ryszard Pakuła, Barbara Szojda, Włodzimierz Wasilewski. Ogółem 19 słupszczan zakwalifikowało się do półfinałów drużynowych mistrzostw Polski, które odbędą się - dla juniorów w Olsztynie, dla seniorów - w Warszawie. W Słupsku zakończyły się mistrzostwa Polski pionu gwardyj-skiego w strzelectwie. Bardzo dobrze spisali się reprezentanci słupskiego Gryfa zdobywając złote, srebrne i brązowe medale. W konkurencjach kobiet E. Kozera (Gryf) zdobyła srebrny medal w kbks standard - 581 pkt, wyprzedzając koleżankę klubowa M. Liberek - 579 pkt. W strzelaniu z P-d kbks 3x20 M. Liberek uplasowała się na drugim miejscu - 564 pkt, a E. Kozera na trzecim -556 pkt. W konkurencjach mężczyzn złoty medalw konkurencji kbks 60 leżąc zdobył zdobył M. Mendelewski (Gryf) - 596 pkt., srebrny medal wywalczył A. Trajda (Gwardia W-wa) - 596 pkt., a brązowy medal - A. Grzeszczak (Gryf) - 595 pkt. Złoty medal zdobył również Julian Lis w konkurencji P-d (60). Słupszczanin uzyskał 546 pkt. W eliminacjach strefowych wielki sukces odnieśli w strzelectwie sportowym reprezentanci słupskiego Gryfa. Aż jedenastu z nich weźmie udział w finałach VI Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży. Barwy Słupska bronić będą na strzelnicy w Bydgoszczy: Bożena Syta, H. Ott, E. Wojtczak, A. Dąbrowska, R. Pietrzykowski, K. Olszewski, R. Harkowik, A. Gubernat, W. Cieślik i P. Fronczak. W Bydgoszczy rozegrano indywidualne mistrzostwa Polski w strzelectwie kulowym w obsadzie międzynarodowej. Z zawodników słupskiego Gryfa, najlepiej spisały się Bożena Guz zwyciężając w strzelaniu z karabinka małokalibrowego, uzyskując w 60 strzałach 592 pkt., Mirosława Liberek z Gryfa była druga w konkurencji karabinek standard 3x20 z wynikiem 564 pkt. W tej samej konkurencji druga słupszczanka, Ewa Kozera, zajęła szóste miejsce z rezultatem 557 pkt. Ekipa Gryfa na mistrzostwach liczyła zaledwie 6 osób, a mimo to, dzięki bardzo dobrej postawie pań, zyskała sobie wysoką ocenę. Dwa tytuły, wywalczone w bardzo silnej konkurencji, wskazują wymownie na pozycję strzeleckiej sekcji klubu ze Słupska w krajowej rywalizacji. Olsztyn był gospodarzem półfinałów DMP z broni małokalibrowej juniorek i juniorów. Zespół Gryfa Słupsk zebrał łącznie 129 punktów co dało mu XI pozycję. Natomiast półfinał DMP w broni kulowej małego kalibru kobiet i mężczyzn rozegrany został w Warszawie. Zespół Gryfa uplasował się na bardzo dobrym miejscu - VIII, gromadząc łącznie 214 punktów. III i IV runda międzyszkolnej ligi strzeleckiej pod nadzorem Kuratorium Oświaty w Słupsku została zakończona. W punktacji dziewcząt najlepszym zespołem okazał się Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 ze Słupska, mający w dorobku 6.703 pkt., natomiast wśród chłopców najlepsi okazali się uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych ze Słupska gromadząc 6.678 pkt. XX Międzynarodowa Gwardyjska Spartakiada Strzelecka odbyła się w Warszawie. Należy wyróżnić bardzo dobre wyniki m.in. Krzysztofa Olszewskiego startującego w konkurencji pistolet dowolny juniorów młodszych, który wygrał zdecydowanie gromadząc 361 pkt. W finałach XI OSM w strzelectwie bardzo dobrze spisał się Mirosław Mendelewski, który zdobył złoty medal. Drugi słupszcza-nin, również zawodnik Gryfa, Wojciech Cieślik zdobył 8 miejsce w konkurencji kbks 3x20 z rezultatem 542 pkt. W Bydgoszczy odbyły się eliminacje strefowe do DMP w broni pneumatycznej. Ze słupskich zawodników najlepsze miejsca zajęli: Stanisław Ziembiński w pistolecie pneumatycznym seniorów zajął I miejsce z wynikiem381 pkt. W tej samej konkurencji juniorka Bożena Syta zajęła II miejsce - 364 pkt. W konkurencji karabinek pneumatyczny kobiet zwyciężyła Ewa Kozera - 371 pkt. W karabinku juniorów Piotr Fronczak zajął II miejsce - 373 pkt., natomiast wśród juniorek dwa pierwsze miejsca zajęły słupszczanki - Barbara Szojda - 372 pkt, wyprzedzając Hannę Ott - 369 pkt. Finał DMP w strzelaniu z broni pneumatycznej na rok 1979 grupy „A" i „B" odbył się we Wrocławiu. Zespół Gryfa Słupsk startował w grupie „B" i zajął bardzo wysokie IV miejsce, gromadząc 177 punktów. Indywidualne mistrzostwa woj. słupskiego szkół ponadpodstawowych w strzelectwie sportowym odbyły się w Słupsku. Wśród dziewcząt najlepszą okazała się Hanna Ott - Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 Słupsk - 567 pkt, natomiast wśród chłopców Mirosław Mendelewski - Zespół Szkół Zawodowych Słupsk - 584 pkt. Na mistrzostwach Europy w Madrycie wystąpiła zawodniczka słupskiego Gryfa - Mirosława Liberek. W konkurencji kbks uzyskała ona 586 pkt oraz 565 pkt, zajmując 16. miejsce, na 60 startujących zawodniczek. Na strzelnicy ZGKS„Gryf" Słupsk rozegrano mistrzostwa gwar-dyjskiego pionu sportowego w strzelaniu z broni małokalibrowej na 1979 rok. Miejsca na podium wśród słupskich zawodników wywalczyli: karabinek małokalibrowy dowolny leżąc seniorów I miejsce zajął Mirosław Mendelewski - 596 pkt, wyprzedzając zawodnika Gw. W-wa Andrzeja Trajdę - 596 pkt oraz kolegę klubowego Andrzeja Grzeszczuka - 595 pkt., a wśród seniorek II m zajęła Rwa Kozera - 581 pkt, a trzecia Mirosława Liberek - 579 pkt. W karabinku 3x20 seniorek II m wywalczyła Mirosława Liberek - 564 pkt, wyprzedzając Ewę Kozera - 556 pkt. W pistolecie dowolnym seniorów najlepszym okazał się Julian Lis - 546 pkt. Bydgoszcz był gospodarzem indywidualnych mistrzostw Polski w strzelaniu kulowym seniorów na 1979 rok. W konkurencji karabinek małokalibrowy standard leżąc seniorek złoty medal wywalczyła Bożena Guz - Gryf z wynikiem 592 pkt. W karabinku małokalibrowym standard 3x20 kobiet srebrny medal wywalczyła Mirosława Liberek - Gryf - 564 pkt. Drużynowe Mistrzostwa Polski w Warszawie. Od lewej: Julian Lis, Mirosława Liberek i Mirosław Mendelewski. Mistrzostwa Polski GPS w Słupsku. Na najwyższym stopniu podium Mirosława Liberek. Drużynowe Mistrzostwa Polski - finał„B" w Łodzi. Od lewej: Stanisław Jaworski, Erwin Matelski i Julina Lis. Mistrzostwa Polski Juniorów GPS w Słupsku. Na najwyższym stopniu podium Julian Lis. W tle budowy hali i strzelnicy sportowej Zenon Szewczyk, Tadeusz Bogusławski - Prezes Klubu. V-ce Prezydent Słupska Tyras. Rok 1980 W Warszawie zakończyły się XII Indywidualne Mistrzostwa Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej. Obok całej czołówki krajowej startowali doskonali strzelcy z NRD i CSRS. Bardzo dobrze spisali się w mistrzostwach zawodniczki i zawodnicy słupskiego Gryfa. Mirosława Liberek stoczyła pasjonującą walkę w strzelaniu z karabinka z zawodniczkami NRD. Ostatecznie zwyciężyła Helbig (NRD) - 386 pkt, przed M. Liberek - 384 pkt. Słupszczanka zdobyła więc tytuł mistrzyni kraju, będąc najlepszą z polskich zawodniczek. Równie dobrze spisała się jej młodsza koleżanka, Bożena Syta, która w strzelaniu z pistoletu, w konkurencji juniorek zwyciężyła bardzo zdecydowanie. Słupszczanka uzyskała wynik 376 pkt i aż o 5 pkt. Wyprzedziła następną zawodniczkę, Beatę Moszczyńską z Floty Gdynia. W konkurencji mężczyzn dobrze wypadł Julian Lis. W silnej obsadzie wywalczył on brązowy medal mistrzostw w strzelaniu z pistoletu ulegając tylko rewelacyjnemu Andrzejowi Łaskiemu (Kadra Rembertów) - 387 pkt. i Janowi Siedleckiemu (Gwardia W-Wa) - 385 pkt. J. Lis również osiągnął wynik 385 pkt. Bezpośrednio po mistrzostwach rozegrano w Warszawie międzynarodowe zawody w strzelaniu z broni pneumatycznej. Mirosława Liberek i Julian Lis potwierdzili w nich wysoką formę. M. Liberek zajęła trzecie miejsce, przegrywają tylko z zawodniczkami NRD Helbig (380 pkt) i Martin (379 pkt). Słupszczanka uzyskała wynik 378 pkt. J. Lis w strzelaniu z pistoletu uległ dwóm świetnym olimpijczykom: Vollmarowi (NRD) - 387 pkt i Stachurskiemu - 385 pkt. Wynik J. Lisa - 383 pkt. W podsumowaniu Konkursu-Plebiscytu „Głosu Pomorza" na najlepszego zawodnika i trenera za rok 1979, dobrze wypadli przedstawiciele strzelectwa sportowego z Gryfa Słupsk. W klasyfikacji sportowców Mirosława Liberek zajęła czwarte miejsce, a jej koleżanka Bożena Guz uplasowała się na dziewiątej pozycji. Czwarte miejsce zajął w kategorii najlepszy trener - Ryszard Sarnacki ( trener strzelców Gryfa Słupsk). W lutym br. wyjechała do Oslo na Mistrzostwa Europy w strzelaniu z broni pneumatycznej 15-osobowa polska ekipa. Będzie to ostatnia próba przed Igrzyskami Olimpijskimi w Moskwie. Polskę będą reprezentować m.in. Mirosława Liberek oraz Julian Lis ze słupskiego Gryfa. Mistrzostwa Europy w strzelectwie rozegrano w Oslo. Zawodnicy słupskiego Gryfa Mirosława Liberek i Julian Lis zajęli odległe miejsca. Zawody klasyfikacyjne o mistrzostwo Wybrzeża w strzelaniu kulowym na rok 1980 przeprowadzono w Ustce. Bardzo dobrze zaprezentowali się zawodniczki i zawodnicy ZGKS „Gryf" Słupsk. W konkurencji kbks leżąc kobiet najlepszą okazała się Bożena Guz - 583 pkt, wyprzedzając klubową koleżankę Elżbietę Je-rzewską - 580 pkt. W tej konkurencji wśród juniorek pierwsza była Anna Ott - 577 pkt, przed Małgorzatą Wojtachą - 575 pkt. Mirosław Mendelewski zajął II m w kbks leżąc mężczyzn uzyskując 585 pkt., a wśród juniorów Piotr Frączak - 582 pkt. W konkurencji kbks 3x20 kobiet najlepszą była Elżbieta Jerzewska - 530 pkt., natomiast w kat. juniorek Hanna Ott była pierwsza - 541 pkt przed koleżanką ze swojego klubu Małgorzatę Wojtachą -526 pkt., wśród juniorów swoją klasę wykazał Andrzej Gubernat wygrywając dobrym wynikiem 543 pkt. W konkurencji pistolet 2x30 juniorek Bożena Syta zajęła II m - 564 pkt. W pistolecie dowolnym 50 m Julian Lis był drugi - 547 pkt. Na mistrzostwach Europy w Madrycie startowała Mirosława Liberek. Co prawda, żadnemu z reprezentantów Polski nie udało wywalczyć medalu, jednak słupszczanka uzyskał niezłe wyniki. W konkurencji kbks uzyskała ona 586 pkt oraz 565 pkt, zajmując 16. miejsce na 60 startujących zawodniczek. W Zielonej Górze odbyły się półfinały DMP juniorów w broni kulowej. Zespół Gryfa uplasował się VI m gromadząc 252 pkt. Finał „B" DMP odbył się w Szczecinie. Strzelcy ZGKS „Gryf" uplasowali się ostatecznie na V miejscu zdobywają łącznie 269 pkt. W Bydgoszczy zakończyły się mistrzostwa Polski w strzelaniu z broni małokalibrowej. Mistrzostwa przeprowadzono w obsadzie międzynarodowej, oprócz krajowej czołówki uczestniczyli w nich strzelcy z sześciu państw. Świetnie spisała się jak zwykle Mirosłąwa Liberek, zdobywając tytuł mistrzyni Polski w strzelaniu z karabinka standard w trzech postawach (3x20). M. Liberek uzyskała 572 pkt na 600 możliwych. W strzelaniu z karabinka małokalibrowego w postawie leżącej M. Liberek była czwarta -589 pkt, a jej koleżanka klubowa Bożena Guz piąta - 586 pkt. W strzelaniu z pistoletu Julian Lis zajął VIII miejsce. W Usti (Czechosłowacja) rozgrywano miedzynarodowe zawody strzeleckie. Plonem występu Polaków w Usti jest rekord Polski w strzelaniach z pistoletu w kategorii seniorów. Zespół nasz w składzie Julian Lis, Jerzy Mirski, Erwin Matelski i Krzysztof Tłu-czyński uzyskał 1529 pkt poprawiając dotychczasowy rekordowy rezultat w tej konkurencji z Graz o 7 punktów. Bardzo dobrze zaprezentowały się w miejscowej hali wodowiskowo-sportowej nasze kobiety: w karabinku strzelczyni ze Słupska - Mirosława Liberek. Mirosława Liberek zdobywając 384 pkt. święciła swój triumf w zmaganiach o „Velka Cene Usti". Julian Lis w strzelaniach indywidualnych z pistoletu zajął trzecie miejsce uzyskując 387 pkt. Międzynarodowe zawody strzeleckie z broni pneumatycznej o „Puchar Bałtyku" rozegrano w Gdańsku. W punktacji łącznej zawodów zespół Gryfa zajął III m, gromadząc 3.669 pkt. Najlepsi okazali się zawodnicy Floty Gdynia, którzy uzyskali 5.506 pkt. Na XXI Gwardyjskiej Spartakiadzie Krajów Socjalistycznych w strzelectwie sportowym juniorów, rozgrywanych na olimpijskiej strzelnicy w Mityszczach pod Moskwą, uczestniczyło dwóch reprezentantów słupskiego Gryfa: Bożena Syta i Wojciech Cieślik. Dobrze spisała się B. Syta, która w silnej konkuren- cji zdobyła brązowy medal w strzelaniu z pistoletu sportowego wynikiem573 pkt. Dobrze spisał się także W. Cieślik, który w konkurencji karabinka pneumatycznego (40 strzałów) wynikiem 375 pkt uplasował się na szóstym miejscu. Ciekawy artykuł prasowy, który ukazał sie na łamach redakcji „Zbliżenia" autorstwa Ewy Wypiorczyk, którego tematem było przedstawienie działalności sekcji strzeleckiej. Jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą, sekcją w GKS „Gryf" tworzą strzelcy. Od kilku lat znajdują się w czołówce krajowej. Po tegorocznym sezonie zimowym (półfinałach mistrzostw Polski) zajmują 7 miejsce wśród 27 startujących zespołów. Warto wspomnieć, że barwy „Gryfa" reprezentuja m. in. Miosława Liberek - mistrzyni Polski w strzelaniu pneumatycznym z 1980 roku, Bożena Guz - mistrzyni Polski w strzelaniu z 1979 roku, Julian Lis - mistrz w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego w 1978 roku, tegoroczny brązowy medalista. Został on zaliczony do olimpijksiej kadry narodowej, a obydwie zawodniczki do kadry narodwej kobiet. Oprócz wymienionych, w sekcji jest jeszcze wielu innych zawodników mogących pochwalić się dobrymi wynikami, jak choćby Bożena Syta - tegoroczna mistrzyni Polski juniorów, a także Wojceich Cieślik, Włodzimierz Wasilewski, Tadeusz Kościewicz, Krzysztof Olszewski. W sekcji trenuje ponad czterdziestu zawodników. Od dziesięciu lat mają oni możliwość doskonalenia swoich umiejętności na własnym obiekcie. Strzelnica „Gryfa" dostosowana jest tylko do strzelania na 50 m. Jednorazowo mogą tu trenować 24 osoby, tyle bowiem jest stanowisk. Najtrudniejsze warunki do pracy nad formą są w zimie. Nie ma odpowiedniego pomieszczenia do strzelania pneumatycznego. Trzeba do niego dostosowywać halę letnią. Ze względu na bezpieczeństwo - bardzo ważny element w tym sporcie - można utworzyć tylko cztery stanowiska do ćwiczeń. Niewiele to, jeśli weźmie się pod uwagę, że każdy z członków sekcji powinien kilka godzin dziennie poświęcić na trening z bronią. Wszyscy muszą strzelać pod okiem trenera. Przez kilka lat dwie osoby zajmowały się zawod- nikami. Ostatnio po odejściu Ryszarda Sarnackiego - człowieka, któremu sekcja wiele zawdzięcza, jedynie Zenon Szewczyk czuwał nad treningami. On właśnie wprowadził sporo nowych elememtów w przygotowaniach do zawodów. Przed wszystkim rozpoczęto intensywnie ćwiczenia ogólnorozwojowe. Podnosza one ogólną sprawność, a połaczone z odnową biologiczną przeciwdziałają przeciążeniu niektórych mięśni, stawów, a zwłaszcza kręgosłupa. Do pełnego zestawu ćwiczeń niezbędne są zajęcia na basenie, choćby kilka razy w tygodniu. Jak wspomniałam przez pewien czas sekcją opiekował się tylko jeden człowiek. Od maja tego roku władze klubu funkcję kierownika sekcji powierzyły Tadeuszowi Sadowskiemu, byłemu zawodnikowi „Gryfa". W najbliższym czasie przyjda również kolejni instruktorzy, Halina Fołtyn - która będzie prowadziła strzelanie z pistoletu z kobietami oraz Józef Kuligowski zajmujący się strzelaniem z pistoletu na odległość 25 m. Te inowacje wprowadzone zostały wskutek braku specjalistów od broni krótkiej, oraz zapowiedzianej na przyszły rok zmienie systemu rozgrywek krajowych. Do tej pory zawodnicy „Gryfa" uczestniczyli w drużynowych mistrzostwach Polski. Wówczas o pozycji drużyny decydowała suma punktów zdobytych przez wszystkich zawodników. Można było wystawić dowolna liczbę startujących. Od przyszłego roku zostanie wprowadzony nowy system rozgrywek ligowych i ograniczona zostanie liczba starujących w poszczególnych konkurencjach. Wtedy, bez dobrych strzelców pistoletowych „Gryf" nie może marzyć o poprawieniu swej pozycji w kraju. Stąd też decyzja o zatrudnieniu dodatkowych instruktorów jak i budowie strzelnicy o długości toru 25 m. W dalszej przyszłości konieczne stanie się przebudowanie starej strzelnicy. Chodzi głównie o zwiększenie liczby stanowisk strzeleckich, jak i stworzenie odpowiedniej widowni. Realizacja tych zamierzeń pozwoli na organizowanie w przyszłości zawodów ogólnopolskich, a nawet międzynarodowych. Mistrzostwa Europy w Oslo. Pierwszy od prawej Leszek Brociek, Romuald Nowakowski-trener kadry PZSS, Julian Lis. Mistrzostwa Europy w Oslo. Pierwsza od lewej Dorota Tyrawa, Marzena Pietrzykowska, Mirosława Liberek Mistrzostwa Europy w Oslo. Od lewej: Marzena Pietrykowska, Romuald Nowakowski, Julian Lis, Mirosława Liberek, Erwin Matelski. Mistrzostwa Polski w Warszawie. Od lewej: Rajmund Stachurski, zawodnik NRD i Julian Lis. r« 1 ras Mistrzostwa Europy Kobiet w Madrycie. Stoją od lewej: Romuald Nowakowski, Mirosława Liberek, Dorota Tyrawa, Ceśka Salomońska, Julita Macur, Małgorzata Paćko. Zawody Międzynarodowe w Pilznie. Od lewej: Julian Lis, Krzysztof Tłuczyński, Jerzy Mirski, Erwin Matelski. Zawody Międzynarodowe w Usti nad Łabą. Na najwyższym stopniu podium Mirosława Liberek. „Chrzest"młodych zawodników. Rok 1981 Bezpośrednio po zakończeniu mistrzostw Polski - na strzelnicy bydgoskiego Zawiszy rozegrano ogólnopolskie zawody w strzelectwie kobiet i mężczyzn, traktowane jako eliminacje do mistrzostw Europy. W tych zawodach reprezentanci Gryfa Słupsk wypadli bez porównania lepiej niż na MP. Słupszczanka Bożena Guz potwierdziła, że należy do ścisłej czołówki krajowej w strzelaniu z długiej broni. Wygrała ona konkurencję karabinek standard (3x20 strzałów) z wynikiem 567 pkt. i wyprzedziła Eulalię Rolińską (Legia W-wa) - 566 pkt. W strzelaniu w postawie leżącej (60 strzałów) kolejność była odwrotna, wygrała Pietrzykowska (Gwardia Z. Góra) - 595 pkt, przed Rolińską - 595 pkt. i Guz - 592 pkt. W strzelaniu z pistoletu sportowego Halina Winczewska z Gryfa zajęła VI miejsce - 567 pkt. Czołowy strzelec Gryfa - Julian Lis był czwarty w strzelaniu z pistoletu dowolnego z wynikiem 558 pkt. W Krakowie rozegrane zostały mistrzostwa Polski w strzela-niach z broni pneumatycznej. Bardzo dobrze spisała się słupszczanka Mirosława Liberek, która w strzelaniu z karabinka zdobyła tytuł mistrzyni Polski z wynikiem 384 pkt. W strzelaniu z pistoletu w kategorii juniorek barw słupskiego Gryfa broniła Bożena Syta. Wywalczyła ona dobre, piąte miejsce z rezultatem 362 pkt. Zawody międzynarodowe, które były sprawdzianem formy przed mistrzostwami Europy w Atenach, rozegrano w Krakowie. W konkurencji pistolet kobiet Mirosława Liberek potwierdziła bardzo wysoką formę i zwyciężyła z wynikem 389 pkt. Warto zaznaczyć, że Mira w pierwszej serii strzelań zademonstrowała wysoką formę, kiedy jako jedyna w ciągu dwudniowych zmagań - wystrzelała 100 punktów na 100 możliwych, drugie miejsc w tej konkurencji zajęła Bożena Guz z wynikiem 380 pkt. Julian Lis zajął trzecie miejsce w pistolecie z wynikiem 577 pkt. „Oszczędność na medalach" - tytuł artykułu Ewy Wypiorczyk z redakcji „Zbliżenia". Najpierw była ciężka praca, powtarzanie do znudzenia tych samych elementów treningu. Niektórzy mieli dosyć. Ale w końcu zwyciężała ambicja - „jeszcze pokażę, na co mnie stać". Od miesięcy przygotowywali się do tej imprezy. Jako drużyna nie licząca się jeszcze w czołówce krajowej. Nadal brakuje pełnej obsady we wszystkich obowiązujących konkurencjach. Za to na indywidualne mistrzostwa Polski mogą pokazać klasę, zadziwić innych. Do Krakowa wyruszyła silna ekipa. Byli w niej zawodnicy, którzy już niejednokrotnie wpisywali się na listę mistrzów, wicemistrzów i brązowych medalistów w strzelectwie. W Słupsku czekano na wyniki. Nie były olśniewające: jeden złoty medal i tytuł mistrzyni Polski - już trzeci z rzędu wywalczony został przez niezawodną Mirosławę Liberek. Jej dobrego występu wszyscy byli pewni. Z reszty reprezentacji GKS „Gryf" kilkoro tylko znalazło się na punktowanych miejscach: w sumie gorzej niż w poprzednich sezonach. W takiej sytuacji powinno się dokonać krytycznej analizy systemu przygotowań, zakwestionować prawidłowość i skuteczność prowadzonych treningów i wysnuć niezbyt pocieszające dla sekcji wnioski, gdyby... Gdyby nie to, że następnego dnia, w tej samej hali w Krakowie, przy silniejszej obsadzie, z udziałem zagranicznych zawodników, rozegrano kolejne zawody strzeleckie. I wówczas przyszły sukcesy słupszczan. Mirosława Liberek znowu zdobyła złoty medal. Jej dwie koleżanki Bożena Syta i Bożena Guz zajęły drugie miejsce, a Julian Lis trzecie w swoich konkurencjach. Czyżby wię szczyt formy wypadł akurat na dzień po mistrzostwach? A może po prostu, kiedy walczyli o tytuły, odmówiły im posłuszeństwa nerwy? Przyczyna była bardziej prozaicznej natury. Wyjaśnili ją sami zawodnicy po powrocie. Otóż, wyjechali ze Słupska dopiero w przedzień zawodów. Jedni pociągiem, ale nie zapewniono im ani miejscówek, ani tym bardziej kuszetek. Pozostałych zaś wysłano ze sprzętem towarową „nyską". Po kilkunastu godzinach jazdy wszyscy porządnie zmordowani dotarli do Krakowa. Nie starczyło czasu na wypoczynek i trening przed mistrzostwami, które rozpoczęły się następnego dnia. Okazało się, że klub postanowił zmniejszyć wydatki na wyjazdy. Wiadomo, każdy dzień pobytu sportowców kosztuje - trzeba płacić za hotel i całodzienne wyżywienie. A że strzelcy podczas mistrzostw mieli kłopoty ze statyką i czuli jeszcze w kościach kilkunastogodzinną jazdę, tego widocznie nie przewidziano. Tego nie można przeliczyć na pieniądze, jak i nie sposób wycenić zmarnowanej pracy zawodników i szkoleniowców, ich zawiedzionej nadziei. Suma, którą zaoszczędził klub na tym wyjeździe juest niewielka. Przy okazji udało się zaoszczędzić coś znacznie ważniejszego - medale... Mogło ich być więcej, czego dowodzą wyniki następnych zawodów. W Atenach rozegrano mistrzostwa Europy w strzalaniach z broni pneumatycznej. Barw Polski broniła słupszczanka Mirosława Liberek, która w konkurencji karabinek pneumatyczny zajęła 9. miejsce z wynikiem 380 pkt. Młody strzelec Wojciech Cieślik z Gryfa Słupsk zwyciężył w strzelaniu z karabinka pneumatycznego podczas ogólnopolskiego turnieju kwalifikacyjnego juniorów, przeprowadzonego na strzelnicy bydgoskiego Zawiszy. Słupszczanin uzyskał 562 pkt. na 600 możliwych i wyprzedził drugiego z kolei zawodnika - B. Jarowicza z Zielonej Góry o 8 pkt. W strzelaniu z karabinka małokalibrowego (3x20 strzałów) W. Cieślik zajął drugie miejsce z wynikiem 561 pkt. Tak więc młodzi strzelcy Gryfa idą w ślady starszych zawodniczek i zawodników tej sekcji. Cała krajowa czołówka strzelecka wzięła udział w rozgrywanych od 28 do 31 marca zawodach kwalifikacyjnych. Konkurencje kulowe odbywały się na strzelnicy Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce, zaś konkurencje pneumatyczne - na strzelnicy GKS „Gryf", specjalnie dostosowanej do tej imprezy. Zła pogoda (zimno, wiatr), utrudniały uzyskiwanie lepszych wyników. Spośród słupskich zawodników najlepiej wypadła Mirosława Liberek. W strzelaniu pneumatycznym (40 strzałów) uzy- skała ona wynik 389 pkt, czyli zaledwie o dwa punkty mniej niż wynosi aktualny rekord Polski. Julian Lis w strzelaniu z pistoletu dowowlnego (60 strzałów) zajął również pierwsze miejsce z wynikiem 562 pkt. Eliminacje strefowe do VIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w strzelectwie sportowym - strefy II, odbyły się w Bydgoszczy. Bardzo udany był start ekipy słupskiej. W konkurencji karabinek standard 50 m dziewcząt najlepszą okazała się Małgorzata Wojtacha - 587 pkt, wyprzedzając Małgorzatę Dargacz -566 pkt. M. Wojtacha wygrała również karabinek pneumatyczny 10 m - 371 pkt., oraz karabinek standard 3x20 - 50 m - 551 pkt. W karabinku standard 3x20 - 50 m chłopców zwyciężył Artur Ingielewicz - 539 pkt, wyprzedzając kolegę klubowego Ireneusza Dąbrowskiego - 527 pkt. VIII Ogólnopolska Spartakiada Młodzieży w strzelectwie sportowym rozegrana została na strzelnicy w Zielonej Górze. W konkurencji dziewcząt w strzelaniu z karabinka pneumatycznego w postawie leżącej VI miejsce zajęła Małgorzata Wojtacha ze Słupska z wynikiem - 360 pkt. W konkurencji karabinek w trzech postawach najlepsza okazała się Małgorzata Wojtacha 541 pkt. Wśród chłopców w strzelaniu z karabinka małokalibrowego w postawie leżącej zwyciężył Andrzej Ingelewicz z Gryfa Słupsk wynikiem - 572 pkt. Ten sam zawodnik zdobył złoty medal w konkurencji karabinek małokalibrowy - trzy postawy - 533 pkt, V miejsce w tej konkurencji wywalczył kolega klubowy A. Ingelewicza, Ireneusz Dąbrowski - 531 pkt. W karabinku pneumatycznym zdecydowanie wygrał Ireneusz Dąbrowski z Gryfa Słupsk - 376 pkt. W punktacji klubowej zespół Gryfa Słupsk uplasował się na IV miejscu, gromadząc łącznie 53 pkt. Trenerem złotych medalistów w strzelectwie jest Zenon Szewczyk. Ten sukces strzelców jest kolejnym, jaki w ostatnim czasie odnieśli oni w kraju. Przypomnieć należy, że podczas silnie obsadzonych zawodów w Bratysławie zajęła pierwsze miejsce w strzelaniu z karabinka pneumatycznego uzyskując 388 pkt. Indywidualne Mistrzostwa Polski Juniorów w strzelaniu kulowym zostały przeprowadzone w Bydgoszczy. Piękny sukces odniósł Wojciech Cieślik - Gryf Słupsk, który w konkurencji karabinek standard 3x20 strzałów - 50 m wywalczył złoty medal, uzyskując - 573 pkt. W Sofii (Bułgaria) zakończyła się XXII Spartakiada Klubów Gwardyjskich krajów socjalistycznych w strzelectwie. W zawodach barwy Polski reprezentował m.in. Wojciech Cieślik ze słupskiego Gryfa. Słupszczanin spisał się bardzo dobrze, przywożąc trzy medale w tym jeden srebrny i dwa brązowe. Medale wywalczył w następujących konkurencjach: kbks (na 60 m w pozycji leżącej) - 587 pkt. - medal srebrny, kbks (3x20) - 563 pkt, kpn - 559 pkt - medale brązowe. Na międzynarodowych zawodach w strzelaniu z broni pneumatycznej w Usti (CSRS) dobrze spisali się strzelcy słupskiego Gryfa. Julian Lis zajął trzecie miejsce w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego z wynikiem 387 pkt. W strzelaniu z karabinka, w konkurencji kobiet Mirosława Liberek zajęła drugie miejsce (388 pkt), ustępując tylko radzieckiej zawodniczce - Uryskowek, która zwyciężyła z bardzo dobrym wynikiem 390 pkt. W początkach października zakończył się długi, trwający dziewięć miesięcy, sezon strzelecki. Tak jak i poprzednie był on pomyślny dla zawodników GKS „Gryf". Warto przypomnieć niektóre ważniejsze sukcesy. Podczas mistrzostw Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej złoty medal i tytuł mistrzowski zdobyła Mirosława Liberek. Reprezentowała ona również nasz kraj na mistrzostwach Europy w Atenach i tam zajęła wysokie 9 miejsce. Wyniki strzelców „Gryfa" w pierwszej połowie sezonu wskazywały, że i podczas mistrzostw w strzelaniu kulowym nasi reprezentanci zdobędą medale. Niestety, ta bardzo ważna impreza nie przyniosła im oczekiwanych laurów. Zawodnicy strzelali na dość przeciętnym poziomie i nie przywieźli medali. Być może byli nieco słabiej przygotowani. Atmosfera w sekcji nie była optymistyczna. Na szczęście młodsi koledzy w kolejnych ważnych zawodach odnieśli zwycięstwa. Wojciech Cieślik przywiózł z mistrzostw Polski juniorów złoty medal. Dużym sukcesem, w który początkowo mało kto w klubie chciał uwierzyć, zakończył się start w Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży; aż cztery złote medale! Artur Ingelewicz - dwa, zaś po jednym Małgorzata Woj-tacha i Ireneusz Dąbrowski. Już wcześniej zasygnalizowali oni dobrą formę podczas mistrzostw gwardyjskiego pionu sportowego w kategorii juniorów. Te wyniki wskazują, że nawet jeśli renomowani i utytułowani zawodnicy zechcą zakończyć karierę, to klub nie będzie narzekał na brak kolejnych kandydatów na mistrzów. Wprowadzony od niedawna nowy system treningowy daje rezultaty. Poza przygotowaniem odpowiedniej techniki i statyki coraz większą uwagę trener młodych - Zenon Szewczyk zwraca na ich kondycję i sprawność fizyczną. Wielu osobom zdaje się, że trening ogólnorozwojowy potrzebny jest bardziej lekkoatletom czy np. bokserom. Okazuje się jednak, że i w tej dyscyplinie pozornie nie wymagającej wysiłku, a bardziej skupienia, przynosi on dobre efekty. Mimo sukcesów w niektórych zawodach, sportowcy „Gryfa" nie mieli jednak szans na zwycięstwo - i wiedzieli o tym z góry. Chodzi oczywiście o drużynowe mistrzostwo kraju. W tym roku zaczął obowiązywać nowy regulamin tych zawodów. Dokładnie określono, ilu zawodników i w jakiej kategorii wiekowej może startować w konkurencji. Ta decyzja spowodowała, że nasi reprezentanci nie mogli liczyć się w czołówce, od lat bowiem słabą stroną sekcji jest strzelanie z broni krótkiej, a dokładniej brak odpowiedniej liczby zawodniczek strzelających z pistoletu sportowego oraz specjalistów od pistoletu szybkostrzelnego. Wprawdzie wśród kobiet jest Halina Winczewska, należąca do tzw. grupy nadziei olimpijskich, ale ona jedna może liczyć się tylko w zawodach indywidualnych. W poprzednich latach klub ratował się wystawiając maksymalna liczbę zawodników - specjalistów od broni długiej. To pozwalało uzupełnić lukę punktową w konkurencjach pistoletowych. W efekcie w tym roku strzelcy „Gryfa" zajęli 13 miejsce i nadal znajdują się w grupie B I ligi strzeleckiej. Na pewno w przyszłym roku w tej imprezie nie będzie też można liczyć na większe sukcesy, czy choćby na zakwalifikowanie się do grupy A. Nadal jeszcze trzeba będzie niektóre konkurencje oddawać walkowerem. Nie znaczy to, że nic się nie robi w sekcji, by temu zaradzić. Udało się po wielu staraniach znaleźć szkoleniowców do broni krótkiej, lecz aby wychować i wytrenować zawodnika, który mógłby nawiązać walkę z krajową czołówką, trzeba będzie jeszcze poczekać, co najmniej dwa lata. Inną sprawą, z jaką od lat mają kłopoty strzelcy, jest brak odpowiednich obiektów. Wykorzystywana do ostatecznych granic strzelnica jest zbyt mała na tak dużą sekcję. Można tam wprawdzie jednocześnie prowadzić trening w strzelaniu z broni długiej i krótkiej, ale jest zbyt mało stanowisk, do ich oświetlenia też można mieć zastrzeżenia. Od kilku lat obok powstaje nowy obiekt, w którym znalazłoby się miejsce nie tylko na strzelanie pneumatyczne, ale i na oś do szybkich strzelań. Jako ciekawostkę można dodać, że równocześnie ze strzelnicą zaczęto wznosić i hotel klubowy. Hotel już od roku przyjmuje gości, ale strzelcy nadal trenują w takich warunkach jak przed laty. A miejsca trzeba coraz więcej. Cały czas trwa nabór kandydatów do sekcji. W tym roku młodzież może zapisywać się i próbować swych sił w każdą sobotę. Przede wszystkim przyjmuje się uczniów ostatnich klas szkół podstawowych, choć planuje się, by w najbliższym czasie rozpocząć dla uczniów pierwszych klas licealnych. Tak więc głównym problemem sekcji są warunki treningowe. Ich poprawa pozwoli z pewnością na rozwinięcie bardziej intensywnej pracy szkoleniowej z najmłodszymi kandydatami na strzelców i z ich starszymi, już utytułowanymi kolegami. W Konkursie-Plebiscycie „Głosu Pomorza" na najlepszych sportowców i szkoleniowców w roku 1981, bardzo wysokie miejsce uzyskała strzelczyni „Gryfa" Słupsk - Mirosława Liberek, która ostatecznie zajęła IV pozycję spośród sportowców woj. słupskiego. Również IV miejsce, ale wśród szkoleniowców zajął Tadeusz Sadowski - szkoleniowiec strzelców „Gryfa" Słupsk. Zgrupowanie zimowe w Karpaczu. Od lewej: Andrzej Grzeszczak, Zenon Szewczyk, Mirosław Mendelewski, Bogusława Lis, Stanisław Ziębiński, Grażyna Cyganowska, Ewa Ilnicka. Zgrupowanie zimowe w Karpaczu. Od lewej: Zdzisław Cyganowski, Elżbieta Rybicka, Julian Lis, Andrzej Grzeszczak, Bogusława Lis, Mirosław Mendelewski, Ewa Ilnicka, Mirosława Liberek, Grażyna Cyganowska, Stanisław Ziębiński, Bożena Guz. Kadra szkoleniowa i zawodnicy przed strzelnicą. Od lewej: Tadeusz Sadowski, Andrzej Gubernat, Andrzej Grzeszczak, Bożena Syta, Mirosława Liberek, Barbara Szojda, Hanna Ott, Zdzisław Cyganowski. Najlepsi strzelcy wśród studentów AWF Wrocław. Od lewej: Tadeusz Sadowski, Jaworski, Pawłowski i dr Kazimierz Kurzawski. Zawody Międzynarodowe w Krakowie. Od lewej: Rajmund Stachurski, Julian Lis, Krzysztof Tłuczyński. Mistrzostwa Polski Kraków. Od lewej: Wanda Ryczko, Mirosława Liberek, Małgorzata Paćko. Zawody Międzynarodowe Kraków: od lewej Bożena Guz, Mirosława Liberek, Węgrzynek Danuta /Gwardia Katowice/. Ogólnopolska Spartakiada Młodzieży w Zielonej Górze. Na najwyższym stopniu podium Ireneusz Dąbrowski. Ogólnopolska Spartakiada Młodzieży w Zielonej Górze. I miejsce Artur Ingielewicz, 5 m. Ireneusz Dąbrowski. Ogólnopolska Spartakiada Młodzieży w Z. Górze. Artur Ingielewicz na najwyższym stopniu podium. Zakończenie sezonu 1981 r. Od lewej: Ireneusz Dąbrowski, Grzegorz i Krzysztof synowie Tadeusza Sadowskiego, Bożena Syta, Tadeusz Kościewicz, Julian Lis. Rok 1982 W Zielonej Górze odbyły się zawody kwalifikacyjne seniorek i seniorów w strzelaniu z broni pneumatycznej. Spośród biorących udział zawodników z Gryfa Słupsk najlepiej się zaprezentowała Mirosława Liberek, która w karabinku pneumatycznym seniorek zajęła I m uzyskując 384 pkt. Mistrzostwa Gwardyjskiego Klubu Sportowego „Gryf" Słupsk przeprowadzono na strzelnicy w Słupsku. W konkurencji karabinek pneumatyczny seniorów najlepszym był Piotr Fronczak -515 pkt., w kat. juniorów bezkonkurencyjny okazał się Wojciech Cieślik - 565 pkt, wyprzedzając Ireneusza Dąbrowskiego - 540 pkt. W konkurencji karabinek pneumatyczny juniorek I m zajęła Małgorzata Wojtacha - 369 pkt., wyprzedzając Małgorzatę Dar-gacz - 347 pkt., a kat. jun. młodszy najlepszym okazał się Zenon Kwiatkowski - 364 pkt, wyprzedzając Mariusza Zakrzewskiego - 325 pkt., w juniorkach młodszych wygrała Anna Plaskota - 334 pkt, wyprzedzając Małgorzatę Kotlarz - 321 pkt. Pistolet pneumatyczny seniorów wygrał Tadeusz Kościewicz - 574 pkt, wyprzedzając Juliana Lisa - 569 pkt., a wśród seniorek I m zajęła Halina Winczewska - 356 pkt., a w kat. juniorów najlepszym okazał się Sławomir Bartkowski - 550 pkt. W pistolecie pneumatycznym juniorek młodszych zwyciężyła Małgorzata Hennig - 315 pkt. Seniorki, seniorzy, juniorki i juniorzy rywalizowali na zawodach kwalifikacyjnych z broni długiej w Bydgoszczy. Ze słupskich strzelców najlepiej wypadli: konkurencja kbks leżąc juniorów wygrał Wojciech Cieślik - 593 pkt., a wśród kobiet Mirosława Liberek zajęła III m - 587 pkt. Wojciech Cieślik powtórzył swój sukces zwyciężając również w kbks 3x20 - 571 pkt. W zawodach w Bratysławie strzelanie z karabinka pneumatycznego wygrała słupszczanka Mirosława Liberek uzyskując 388 pkt, przed Evą Kleinową (CSRS) - 387 pkt, i Evą Forian (Węgry) - 385 pkt. III Słupska Olimpiada Młodzieży w strzelectwie sportowym rozegrana została na strzelnicy Gryfa Słupsk. W poszczególnych konkurencjach zwyciężyli: karabinek małokalibrowy leżąc juniorów Ireneusz Dąbrowski - 568 pkt., a wśród juniorek Mirosława Dynysiuk - 502 pkt., wśród juniorów młodszych najlepszym okazał się Zenon Kwiatkowski - 570 pkt, a juniorek młodszych zwyciężyła Anna Plaskota - 524 pkt. Karabinek małokalibrowy 40 strz. leżąc juniorzy mł. - Kazimierz Zaborowski - 363 pkt., juniorki młodsze Joanna Dworecka - 358 pkt. W konkurencji karabinek małokalibrowy 3x20 juniorów - Grzegorz Mendelewski - 519 pkt, a juniorów mł. - Zenon Kwiatkowski - 550 pkt. Pistolet dowolny jun. mł. - Marcin Kuszyński - 349 pkt. W tygodniku społeczno-politycznym „Zbliżenia" w numerze z maja 1982 r ukazał się artykuł autorstwa Ewy Wypiorczyk pt. „Przegrać z kawiarnią". Od lat znane są kłopoty słupskiego „Gryfa" związane z brakiem bazy sportowej. Klub wprawdzie posiada kompleks pomieszczeń administracyjnych, odnowy biologicznej oraz sale do treningów judo, lecz ponadto niewiele więcej. Wprawdzie dysponuje stadionem 650-lecia, lecz jedynie piłkarze mogą tam występować, a treningi w większości przypadków i tak odbywają się gdzie indziej. Istnieje też strzelnica, lecz kiedy zjawiają się tam zawodnicy z innych klubów w kraju długo nie mogą ochłonąć ze zdziwienia jak w tych warunkach można decydować się na walkę o tytuły mistrzowskie. Okazuje się, że można, bo zawodnicy „Gryfa" zdobyli już niejeden medal na mistrzostwach kraju, ale coraz trudniej im doskonalić swe umiejętności. Jednak nie stadion jest problemem najbardziej bulwersującym sportowców, szkoleniowców i kibiców tego klubu. Pięć lat temu powstał projekt, by w pobliżu „unikalnej" strzelnicy „Gryfa" stworzyć zespół obiektów sportowych dla klubu. Planowano tam urządzić pełnowymiarową halę sportową, w której można by rozgrywać nawet oficjalnie mecze koszykówki. Tam też mogliby trenować zawodnicy innych sekcji. Oprócz tejże sali proponowano stworzenie strzelnicy do broni pneuma- tycznej oraz strzelnicy o osi 25 metrów dla pistoleciarzy. Prócz tego obok miał być wzniesiony hotel dla sportowców, w którym zatrzymywałyby się ekipy przyjeżdżające na mecze do Słupska. Hotel ten miał także ułatwić rozwiązanie najbaradziej palących problemów mieszkaniowych zawodników i trenerów. Aby zaś stworzyć całość, proponowano jeszcze zbudowanie pawilonu stołówkowego dla sportowców. Zamierzenia były dość ambitne i ponadto możliwe do zrealizowania. Przewidywano, że w ciągu dwóch, trzech lat uda się wszystko skończyć. Tymczasem, choć prace prowadzone są od pięciu lat, udało się wybudować... hotel. Korzystają z niego przyjezdni, w tym też sportowcy. Żadnej korzyści nie mają z tego (poza zyskami dla klubu) gryfici. Najciekawsze w tym wszystkim, jest jedank to, że w którymś mo-moncie oczkiem w głowie władz klubu stał się hotel i jego potrzeby. Rozpoczęte budowy hali sportowej i strzelnic wlokły się ponad miarę. Brak zabezpieczenia tych obiektów powodował, że przemarznięta w ziemi cegła zaczęła kruszyć się i zastanawiano się czy najpierw wykonawcy skończą te budynki, a później „z marszu" wezmą się do remontu generalnego, czy też będzie odwrotnie. W tym roku prace zostały przyspieszone. Usunięto większość usterek, zamknięto wreszcie budynek hali sportowej. I wszystko byłoby w porzadku, gdyby nie okazało się, że wprowadzono pewne inowacje. Otóż, uznano, że każdy szanujący się hotel powinien mieć kawiarnię, więc i ten będzie miał. A gdzie? Otóż zabierze się trochę miejsca strzelcom, czyli skróci się strzelnicę do broni pneumatycznej, a na wygospodarowanej powierzchni ok. 100 m2 powstanie kawiarnia, natomiast klatkę schodową prowadzącą do niej zbuduje się na sali sportowej. Że przestanie to być sala pełnowymiarowa - to nic. Że nie będzie tam można rozgrywać meczów - to też nie problem. Że też jeszcze nigdzie w Polsce nikt nie wpadł na tak orginalny pomysł. Ale cóż, ktoś musi zacząć. Mimo wzburzenia zawodników i trenerów argumentujących, że klatka schodowa „załatwi" salę - szybko wzięto się do pracy. Kawiarnia znajdować się będzie ponad salą gimnastyczną, więc czym prędzej wycięto kawał płyty betonowej, stanowiącej fragment stropu i przygotowano miejsce na schody. Zaś w górnym pomieszczenjiu, które oddziela kawiarnię od strzelnicy zaczęto instalować ogrzewanie. I ten fakt zaczął budzić duże wątpliwości. Bowiem podstawową zasadą obowią-zująco na strzelnicach jest ta, że źródła ciepła muszą się znajdować za plecami zawodnika, bowiem ogrzewając powietrze powodują jego falowanie, co utrudnia proces celowania. W nowej strzelnicy tam akurat, gdzie mają być tarcze strzelnicze... Moim zdaniem - można wątpić w to, by rzeczywiście powstał tu obiekt sportowy. Po prostu kawiarnia na 40 miejsc, a taka jest planowana, nie zmieści się na 100 m2 . Przecież oprócz tzw sali konsumpcyjnej, musi być zaplecze, w którym przygotowuje się choćby kawę i herbatę, gdzie przechowuje się produkty, a także odpadki. A jeszcze zastanawia wszystkich, gdzie będą zlokalizowane takie pomieszczenia jak szatnia, wc, hol i barek. Aby to wszystko urządzić zgodnie z przepisami może starczy powierzchni, jaką przewidziano na kawiarnie i strzelnicę razem. Można by zastanawiać się, co powoduje, że klub sportowy zainteresowany jest bardziej budowaniem obiektów turystyczno-gastronomicznych - nie sportowych. Otóż, hotel razem z kawiarnią będą przynosić dość spore zyski, dzięki którym klub podreperuje swoje finanse. I właśnie ten zysk powoduje, że sport schodzi na dalszy plan, a zawodnicy coraz bardziej odczuwają, że są co najmniej zbędni. Myśląc o zyskach i kawiarni zaprzepaszczono jeszcze jedną wielką szansę, jaka stała przed klubem. Gdyby powstały obiekty zgodnie z pierwotnymi założeniami, wówczas można by właśnie w Słupsku stworzyć ośrodek przygotowań olimpijskich dla strzelców. Tego rodzaju ośrodek dofinansowywany jest przez centralne władze sportowe. Prócz tego klub uzyskuje możliwości otrzymania nowoczesnego sprzętu sportowego, którego jest coraz mniej. Z tych to powodów zastanawia mnie, kto i jak kalkulował, że bardziej opłacalne będzie zbudowanie hotelu z kawiarnią niż ośrodka przygotowań olimpijskich. Z której strony by nie patrzeć - ten drugi pomysł jest korzystniejszy dla klubu. A może są to pierwsze działąnia zmierzające do zmiany GKS „Gryf" w nowe przedsiębiorstwo turystyczne? Dotychczasowe poczynania wskazują na to, bowiem tylko w takim przedsiębiorstwie gastronomia jest stawiana wyżej niż sport. Trzydniowe zawody kwalifikacyjne kadry narodowej Polski odbyły się w Warszawie. Dobrze wypadli strzelcy z Gryfa Słupsk: kobiety - karabinek małokalibrowy w postawie leżącej 4. miejsce Bożena Guz - 593 pkt. juniorki 3. miejsce Małgorzata Wojta-cha - 588 pkt. małokalibrowy karabinek w trzech postawach 3. m Bożena Guz - 575, 4. m Mirosława Liberek - 567 pkt. juniorki 1. m Małgorzata Wojtacha - 568 pkt. karabinek pneumatyczny - 5. m Mirosłąwa Liberek - 377 pkt, 6. m Bożena Guz - 374 pkt. mężczyźni: juniorzy - 2. m Wojciech Cieślik - 568 pkt. Opole było gospodarzem mistrzostw juniorów Gwardyjskie-go Pionu Sportowego w strzelectwie sportowym. Najlepiej ze słupskich strzelców wypadli: Wojciech Cieślik wygrał w karabinku mk dowolny 3x20 - 565 pkt, Zenon Kwiatkowski był trzeci w karabinku mk - jun. mł. - 570 pkt, oraz zajął I m w karabinku mk standard 3x20 - 539 pkt., a także zwyciężył w karabinku pneum. 40 strz. - 365 pkt. W klasyfikacji zespołowej ZGKS „Gryf" uplasował się VI miejscu z dorobkiem 38 pkt. I runda DMP - klasa„B" odbyła się w Gryficach z udziałem ZGKS „Gryf" Słupsk, GTS „Wisła" Kraków oraz gospodarza LOK „Baszta". W punktacji drużynowej najlepszym zespołem okazała się Wisław Kraków zdobywając 31 pkt, wyprzedzając Gryf Słupsk - 19 pkt. II runda DMP - grupa „B" z udziałem CWKS „Legia" W-wa, „Społem" Łódź oraz Gryfa Słupsk rozgrywana była w Warszawie. Zespołowo najlepszym zespołem był SKS „Społem" Łódź, przed „Legią" i Gryfem Słupsk. W Łodzi odbyła się III runda DMP w strzelaniu z broni małokalibrowej i pneumatycznej - grupa „B". Najlepszym zespołem okazała się Gwardia Olsztyn, przed Gryfem Słupsk i Walterem Pabianice. Międzynarodowe zawody o „Złoty Muszkiet" i „Złotą Krócicę" zostały rozegrane na strzelnicy ZGKS „Gryf" w Słupsku. Był to pojedynek w kategorii juniorek i juniorów drużyn NRD (Niemieckiej Republiki Ludowej) i Polski. W klasyfikacji zespołowej „Złotego Muszkietu" zwyciężyła ekipa NRD 47:41, natomiast w klasyfikacji „Złotej Krócicy" również lepszą była NRD 48:40. IV runda DMP w strzelaniach kulowych i pneumatycznych odbyła się w Słupsku. Najlepszym zespołem tych zmagań okazała się drużyna WKS„Kadra" Rembertów, przed WKS„Wawel" Kraków i ZGKS „Gryf" Słupsk. W Gdańsku rozegrano zawody strzeleckie o „Puchar Okręgowego Związku Strzelectwa Sportowego". W konkurencji karabinek pneumatyczny w kat. juniorów zwyciężył Wojciech Cieślik -Gryf - 563 pkt, wyprzedzając Zenona Kwiatkowskiego - 545 pkt. W pistolecie Julian Lis zajął drugie miejsce uzyskując 569 pkt. W karabinku pneum. 40 strz. najlepszą okazała się Ewa Kozera - 375 pkt, przed Bożeną Guz - 374 pkt. W tej samej konkurencji - juniorek I miejsce wywalczyła Małgorzata Wojtacha - 375 pkt., w konkurencji juniorów młodszych zwyciężył Konrad Kiersnow-ski - 350 pkt., a w juniorkach młodszych - Anna Plaskota - 342 pkt. Mirosława Liberek - wielokrotna medalistka mistrzostw Polski w strzelaniu z broni długiej. Julian Lis - wielokrotny medalista mistrzostw Polski w strzelaniu z broni krótkiej Poczet sztandarowy sekcji strzeleckiej klubu Gryf z okazji 1 Maja. Od lewej: Julian Lis, Mirosława Liberek. Zawody w Zielonej Górze .Od lewej Ireneusz Dąbrowski, Mirek Bartkowski, Wojciech Cieślik, Zenek Szewczyk, Zenek Kwiatkowski. Mi __________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Rok 1983 Mistrzostwa Gwardyjskiego Pionu Sportowego juniorów i jun. młodszych w strzelaniu z broni pneumatycznej rozegrano w Zielonej Górze. Ze słupskich zawodników najlepiej zaprezentował się Zenon Kwiatkowski, który zwyciężył w konkurencji karabinek pneum. 60 strz. w kat. juniorów uzyskując 563 pkt. Mistrzostwa Makroregionu Pomorskiego w kat. młodzik, jun. mł. i junior w strzelaniach z broni pneumatycznej na 1983 rok odbyły się w Bydgoszczy. Z naszych zawodników miejsca na podium zajęli: karabinek pneum. juniorek mł. zwyciężyła Jolanta Parzybut - 359 pkt, trzecia była Małgorzata Kotlarz - 342 pkt., w tej samej konkurencji, ale juniorów mł. Konrad Kiersnowski był drugi - 350 pkt. W kat. junior najlepszym okazał się Ireneusz Dąbrowski - 549 pkt. Karabinek pneum. 40 strz. młodzików drugie miejsce wywalczył Mirosław Dudziński - 540 pkt, wyprzedzając swojego kolegę z klubu Krzysztofa Wróblewskiego - 322 pkt. Na odbytych w Bydgoszczy zawodach kwalifikacyjnych kadry narodowej Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego bardzo dobre wyniki uzyskali zawodnicy słupskiego Gryfa. Mirosława Li-berek z kadry narodowej i olimpijskiej uzyskała w strzelaniu z karabinka pneumatycznego (40 strzałów) - 386 pkt. wyprzedzając renomowane zawodniczki. Dobre wyniki uzyskali członkowie kadry: Julian Lis z pistoletu dowolnego (60 strzałów) uzyskał 556 pkt, zajmując trzecie miejsce i uzyskując I klasę sportową. Pochwalić należy ponadto Bożenę Guz za wyniki w strzelaniu z karabinka i Zenona Kwiatkowskiego z kadry juniorów. Mistrzostwa Okręgu Słupskiego w strzelaniu z broni małokalibrowej i pneumatycznej dla juniorek, juniorów oraz juniorek mł. i juniorów mł. rozegrano na strzelnicy ZGKS„Gryf" w Słupsku. Oto zwycięzcy w poszczególnych konkurencjach i kat. wiekowych: kbks leżąc jun. mł - Konrad Kiersnowski - 561 pkt, w kat. junior Ireneusz Dąbrowski - 577 pkt. Kbks 3x20 jun. mł. Andrzej Rode - 470 pkt., a juniorów Ireneusz Dąbrowski - 537 pkt. Kpn 40 strz. Andrzej Błażek - 343 pkt. Kbks 60 strz. juniorek - Małgorzata Wojtacha - 574 pkt., juniorek mł. Jolanta Parzybut - 572 pkt. Ppn juniorek mł. Iwona Nawrocka - 326 pkt., Ppn 40 jun. mł. Robert Pogodziński - 332 pkt. Ps 30+30 jun. mł. Iwona Nawrocka - 549 pkt., w jun. mł. Marcin Kuszyński - 529 pkt. Ponad 250 zawodniczek i zawodników z całego kraju wzięło udział w zawodach kwalifikacyjnych w strzelaniach z broni pneumatycznej. Pierwszy poważny sprawdzian przed mistrzostwami Europy w Dortmundzie. Najbardziej emocjonujące okazały się strzelania z karabinka kobiet. Już pierwsza seria zapowiadała twardą walkę o pierwszeństwo. W tym okresie najbardziej liczyły się w konkursie: Mirosława Liberek ze słupskiego Gryfu, Ewa Bierejkiewicz z GwardiiOpole i Małgorzata Paćko z warszawskiej Gwardii - wszystkie uzyskały 95 pkt. Zdecydowanie słabszy po-czatek miała reprezentantka gospodarzy, Małgorzata Gwóźdź. Druga seria - to popis Liberek i Bierejkiewicz, które osiągnęły po 97 pkt. Paćko miała tylko 92 pkt. Dla pierwszych dwóch zawodniczek trzecia seria była mniej udana: Liberek 94, Bierejkiewicz 93. W ostatniej znów bardzo dobrze zaprezentowała się Liberek, która osiągając 98 pkt. zapewniła sobie zdecydowanie (przewaga aż 4 pkt.) pierwsze miejsce. W tej samej konkurencji wśród juniorów Zenon Kwiatkowski zajął 4. miejsce osiągając wynik 561 pkt. Mistrzostwa Gwardyjskiego Pionu Sportowego w strzelaniu z broni kulowej i pneumatycznej w kat. wiekowych junior, jun. mł. odbyły się w Słupsku. Ze słupskich zawodników miejsca na podium wywalczyli: karabinek małokalibrowy standard 50 m jun. mł. wygrał Konrad Kiersnowski - 565 pkt. Pistolet dowolny juniorów drugie miejsce Marcin Kuszyński - 526 pkt. karabinek małokal. standard 3x20 - 50 m Konrad Kiersnowski - 544 pkt. karabinek małokalibr. 60 strz. leżąc jun. mł. Małgorzata Kotlarz - 576 pkt. karabinek małokalibr. Dowolny 3x20 juniorów Zenon Kwiatkowski - 567 pkt. Najmłodsza grupa zawodników tzn. młodzicy rywalizowali podczas zawodów kontrolnych w Makroregionie Pomorskim na strzelnicy w Słupsku. Oto zwycięzcy w poszczególnych konkurencjach: karab. małokalibr. standard leżąc - 50 m młodziczek -Krystyna Jankowska - 553 pkt., natomiast wśród młodzików najlepszy był Grzegorz Sadowski - 543 pkt. Karabinek małokalibr. standard 3x20 młodziczki Małgorzata Krej - 492 pkt., a wśród młodzików - Mirosław Dudziński - 521 pkt. Pistolet sport. 30+30 - 25 m Jacek Woźniak - 502 pkt. Pistolet pneumat. 40 strz. młodzicy Marek Pogodziński - 325 pkt. Wszyscy wymienieni to zawodnicy Gryfa Słupsk. Ogólnopolska Spartakiada Młodzieży w strzelectwie sportowym rozegrana została na obiektach WKS „Śląsk" Wrocław. Oto wyniki słupskich zawodników: karabinek mk standard leżąc - juniorki mł. brązowy medal zdobyła Małgorzata Kotlarz - 574 pkt. Karabinek mk stand. 3x20 juniorek brązowy medal Małgorzata Wojtacha - 559 pkt. Karabinek mk leżąc - 50 m czwarte miejsce Zenon Kwiatkowski - 588 pkt. W Olsztynie odbyły się tradycyjne zawody strzeleckie „Puchar Grunwaldu". Bardzo dobrze spisała się nasza młodzież, zajmując wiele czołowych miejsc. Kbks 60 strz. l. juniorzy II m zajął Zenon Kwiatkowski - 581 pkt. Kbks 60 strz. l. - juniorki, trzy pierwsze miejsca zajęły słupszczanki Małgorzata Kotlarz - 578 pkt, Małgorzata Wojtacha - 573 pkt oraz Jolanta Parzybut - 567 pkt. Kbks 3x20 juniorów bezkonkurencyjnym był Zenon Kwiatkowski - 541 pkt, a wśród juniorek Małgorzata Wojtacha - 545 pkt., wyprzedzając Jolantę Parzybut - 541 pkt. Psk - 30+30 - 25 m juniorki trzecia była Iwona Nawrocka - 540 pkt. I runda DMP Klasy „B" pomiędzy zespołami „Gwardia" Olsztyn, „Gwardia" Opole oraz „Gryf" Słupsk odbyła się na strzelnicy w Słupsku. Najlepszym zespołem okazał się Gryf Słupsk wyprzedzając „Gwardię" Olsztyn oraz „Gwardię" Opole. Dwa tygodnie później rozegrano w Warszawie-Rembertowie II rundę DMP z udziałem WKS „Kadra" Rembertów, GTS „Wisła" Kraków i ZGKS „Gryf" Słupsk. Zwyciężyła GTS „Wisła" Kraków wyprzedzając WKS „Kadrę" Rembertów i „Gryfa" Słupsk. W Słupsku drużyny SKS „Społem" Łódź, LOK Opole oraz ZGKS „Gryf" rywalizowali na strzelnicy w DMP klasa „B" - III runda. Najlepszymi w tej rywalizacji okazali się zawodnicy ZGKS „Gryf" Słupsk, wyprzedzając SKS „Społem" Łódź oraz LOK Opole. IV runda DMP w strzelaniach z broni małokalibrowej i pneumatycznej odbyła się w Ustce. Rywalizowały ze sobą WKS „Flota" Gdynia, WKS „Lublinianka" Lublin oraz GKS „Gryf" Słupsk. Zwycięskim zespołem okazał się GKS „Gryf", wyprzedzając WKS „Lublinianka" oraz WKS „Flota". Zawody strzeleckie młodzieży tzw. rocznika spartakiadowego Makroregionu Pomorskiego przeprowadzono na strzelnicy w Słupsku. W konkurencji kar. małokal. standard leżąc jun. mł. zwyciężył Konrad Kiersnowski - 562 pkt, wyprzedzając Mirosława Dudzińskiego - 554 pkt, oraz Krzysztofa Wróblewskiego - 548 pkt - wszyscy Gryf. W tej samej konkurencji, ale juniorek najlepszą okazała się Beata Keruzal - 574 pkt, wyprzedzając Jolantę Parzybut - 563 pkt - obie Gryf., a w kat. jun mł. wygrała Małgorzata Kotlarz - 561 pkt. W karabinku małokalibr. dowolny 3x20 juniorów wygrał Ireneusz Dąbrowski - 530 pkt, wyprzedzając Andrzeja Błażek - 525 pkt i Zenona Piszko - 498 pkt - wszyscy Gryf., a w jun mł. zwyciężył Konrad Kiersnowski - 538 pkt, przed Mirosławem Dudzińskim - 528 pkt oraz Krzysztofem Wróblewskim - 515 pkt., w juniorkach mł. w tej konkurencji prym wiodły słupszczanki 1) Małgorzata Kotlarz - 524 pkt, 2) Gabriela Nowakowska - 512 pkt, 3) Małgorzata Krej - 507 pkt. Karabinek pneumatyczny 60 - 10 m juniorów 1) Zenon Kwiatkowski - 570 pkt, 2) Ireneusz Dąbrowski - 546 pkt, 3) Andrzej Błażek - 539 pkt. Pistolet sportowy 30+30 - 25 m - młodzicy wygrał Andrzej Jakuczun - 512 pkt z Gryfa Słupsk. W Gdańsku odbyły się zawody strzeleckie o Puchar Prezesa OZSS w konkurencjach: kpn, ppn i rtd. Z ekipy Gryfa Słupsk najlepiej się zaprezentowali: kar. pn. 40 strz. juniorek mł. trzecie miejsce zająła Beata Bilau - 354 pkt. Karabinek pneum. 60 strz. juniorów klasą dla siebie okazał się Zenon Kwiatkowski 575 pkt. Karabinek pneumat. 40 strz. jun. mł. Konrad Kiersnowski z Gryfa był drugi - 358 pkt. Pistolet pneum. seniorek Danuta Ziętara była trzecia - 351 pkt. Pistolet pneum. 40 strz. jun. mł. pierwszy okazał się Jacek Woźniak - 352 pkt. z Gryfa Słupsk. Czołówka krajowa strzelców z broni pneumatycznej spotkała się w Zielonej Górze, by rywalizować o miano najlepszego. Ze słupskich zawodników najlepiej zaprezentował się Zenon Kwiatkowski w karabinku 60 strz - juniorów, który uplasował się na III m z wynikiem 564 pkt. oraz Mirosława Liberek, która była bezkonkurencyjna w karabinku 40 strz. seniorek z wynikiem 384 pkt. Uroczystość wręczenia symbolicznego klucza z okazji otwarcia hali i strzelnicy 10 metrowej. Poczet sztandarowy klubu Gryf z okazji 1 Maja. Od lewej: Stefania Drzewiecka - judo, Julian Lis i Mirosława Liberek - strzelcy. Komisja sędziowska w pracy podczas mistrzostw GPS w Słupsku. Od lewej: Walenty Blumczyński, Stanisław Płaksiuk, Witold Drożdział, Grzegorz Mendelewski, Zdzisław Cyganowski, Stefan Marcinczyk, Romuald Kołaczyk, Jerzy Wróbel. Zebranie sprawozdawcze sekcji strzeleckiej. Od lewej: Andrzej Ziemecki - kier. organizacyjny klubu, Ryszard Majchrzak - kier. sekcji, Zenon Szewczyk - trener broni długiej, Tadeusz Sadowski - trener koordynator. Spotkanie działaczy, szkoleniowców i zawodników z okazji zakończenia sezonu. Od lewej: Tadeusz Sadowski, Andrzej Szymański, Lech Raś, Stefan Marcinczyk, Witold Drożdział, Zenon Szewczyk, z boku: Zdzisław Cyganowski. Rok 1984 Na strzelnicy KS Gwardia w Zielonej Górze zakończyły się międzynarodowe zawody w strzelaniu z broni pneumatycznej. Obok czołówki polskich zawodników udział w nich wzięli reprezentanci Czechosłowacji. Znakomicie spisała się członkini kadry olimpijskiej zawodniczka Gryfa Słupsk - Mirosława Liberek. Startując w strzelaniu z karabinka pneumatycznego (40 strzałów), uzyskała 387 pkt. W kategorii juniorek Małgorzata Wojtacha (Gryf) zajęła 4. m z wynikiem 373 pkt., natomiast w tej samej konkurencji wśród juniorów Zenon Kwiatkowski zajął 2. m z wynikiem 565 pkt. Ponadto w tym samym czasie rozegrano zawody klasyfikacyjne do Mistrzostw Europy w Budapeszcie. Mirosława Liberek znowu okazała się bezkonkurencyjna, wygrywając wśród kobiet (karabinek) rezultatem 384 pkt., a wśród juniorów Zenon Kwiatkowski był czwarty z wynikiem 563 pkt. Na łamach Głosu Pomorza ukazała się notatka autorstwa Jerzego Raube opisująca jego wizytę na strzelnicy słupskiego Gryfa pt."Nie tylko Mirosława Liberek". Sekcja strzelecka Gryfa Słupsk działa jakby w cieniu innych dyscyplin sportowych, uprawianych w klubie: piłki nożnej, lekkoatletyki i judo. Wynika to chyba z małej widowiskowości sportu strzeleckiego. A przecież tytułów i nagród przysporzyli strzelcy gwardyjskiemu klubowi co niemiara. Niewątpliwie liderką sekcji jest - związana z klubem od 14 lat - wielokrotna mistrzyni Polski w broni długiej, uczestniczka mistrzostw świata i Europy, Mirosława Liberek. Drugie miejsce zajmuje dwukrotny mistrz Polski w konkurencji pistoletowej, Julian Lis. Sporymi osiągnięciami, zarówno na strzelnicach krajowych, jak i zagranica, mogą pochwalić się także młodsi zawodnicy: Małgorzata Wojtacha, Wojciech Cieślik i Zenon Kwiatkowski. Z powodzeniem szkoli się najmłodszych adeptów strzelectwa, którzy już odnoszą sukcesy. W sumie intensywnie ćwiczy 72 zawodniczki i zawodników w broni długiej i krótkiej, kulowej i pneumatycznej. Od 8 lat związany jest z Gryfem absol- went AWF we Wrocławiu, por. mgr Zenon Szewczyk. Szkoli grupę zawodników specjalizujących się w strzelaniu z broni długiej. Wychował kilku medalistów spartakiadowych, m.in. Małgorzatę Wojtachę, Zenona Kwiatkowskiego i Wojciecha Cieślika. Ponad rok pracuje w klubie instruktor broni długiej, Mirosław Men-delewski. Po solidnej, wytężonej pracy, jego zawodniczka Małgorzata Kotlarz została medalistką ubiegłorocznej spartakiady. Dobre wyniki uzyskują także Jolanta Parzybut i Beata Kruzel. W tej samej broni szkolenie prowadzi także instruktor Andrzej Grzeszczak. W kategorii broni krótkiej zajęcia z młodzieżą prowadzi czynny zawodnik, Julian Lis. Od kilku miesięcy szkoleniem najmłodszych zajmuje się także była zawodniczka Gryfa, mgr Danuta Ziętara. Sekcją kieruje trener koordynator, kpt. mgr Tadeusz Sadowski, który zajmuje się także 18-osobową grupą zawodników specjalizującą się w strzelaniu z broni krótkiej i długiej. Opiekuje się także, indywidualnie, Mirosławą Liberek. Duży udział w osiągnięciach słupskich strzelców ma także kadra techniczna, magazynierzy, rusznikarze - Krystyna Plęs, Jadwiga Świątek, Zdzisław Cyganowski i Tadeusz Kościewicz. - Kierunek rozwoju sekcji zależny jest od istniejącej bazy - mówi trener T. Sadowski. - Dotychczas dysponowaliśmy tylko osią 50 m do broni długiej, stąd też działalność nasza skupiała się na pracy ze sportowcami strzelającymi z tej broni. Z chwilą oddania nowej, funkcjonalnej strzelnicy 25 m mogliśmy rozszerzyć swoją działalność. Dało to określone efekty sportowe, awansowaliśmy w grupie „B" I ligi z pozycji siódmej na trzecią. Stąd mamy już blisko, aby awansować do czołówki krajowej. Dysponujemy obecnie silną grupą zawodników, a bazy może nam pozazdrościć wiele klubów. - Czyżby strzelcy nie mieli zatem żadnych problemów? Przecież wszyscy teraz narzekają na brak sprzętu? - I nas nie omijają te trudności. Sprzęt niszczeje w miarę starzenia się, a nowy przydzielany jest centralnie i to poszczególnym zawodnikom, imiennie. Trzeba osiągnąć pewną klasę. I tu wyłania się problem, w jaki sposób młody zawodnik ma uzyskać dobre wyniki, jeśli nie ma możliwości odpowiedniego szkolenia. - Jak wygląda proces szkolenia w tej dość specyficznej dyscyplinie sportu wymagającej ogromnej dyscypliny indywidualnej, koncentracji? - Zajęcia specjalistyczne odbywają się przez cały tydzień, rano i po południu, nawet w niedzielę, kiedy to prowadzimy ćwiczenia ogólnorozwojowe. Wiele czasu spędzamy ze sobą na treningach, zgrupowaniach i zawodach. Jak ostatnio obliczyłem, w ubiegłym roku byliśmy 128 dni poza Słupskiem. Młodzież cały swój wolny od nauki czas spędza na strzelnicy. Jeśli występują jakieś problemy, wówczas rozstrzyga je Rada Zawodnicza przy współudziale kadry szkoleniowej. Najlepsi strzelcy w Polsce z broni pneumatycznej spotkali się w rywalizacji we Wrocławiu. Duży sukces zanotował Julian Lis, który zwyciężył w pistolecie 60 strzałów - seniorów, osiągając 574 pkt, wyprzedzając m.in. Stachurskiego z Wawelu Kraków. W karabinku pneumat. 40 strz. juniorek Małgorzata Wojtacha uplasowała się na czwartej pozycji osiągając wynik 375 pkt. W rozgrywanych mistrzostwach Europy w Budapeszcie, zawodniczka słupskiego Gryfa - Mirosława Liberek startując w konkurencji karabinek pneumatyczny zajęła ostatecznie 38. m. z wynikiem 374 pkt. Start w Budapeszcie był dla niej bardzo ważny - decydował o ewentualnym udziale w przygotowaniach olimpijskich. 38. lokata zdaje się przekreślać owe zamierzenia. M. Liberek po prostu źle wystartowała, osiągając już w pierwszej serii 91 pkt. Była to zbyt duża strata, by marzyć o lokacie w europejskiej czołówce, tym bardziej, że także jej ostatnia seria nie była najlepsza - 93 pkt. Na słupskiej strzelnicy sportowej odbyły się międzynarodowe zawody kobiet i juniorek, w których udział wzięły reprezentacje Bułgarii, Czechosłowacji, NRD, Węgier i Polski. Polki wreszcie nawiązały do starych, dobrych tradycji, stały się równorzędnymi partnerkami w walce z zagranicznymi przeciwniczkami. W konkurencji pistoletu pneumatycznego drugie miejsca zajęłą Julita Macur. Natomiast w konkurencji karabinek pneumatyczny zwy- ciężyła Gina Gieorgijewa (Bułgaria), która osiągając wynik - 389 pkt. Był to wynik równy złotej medalistki mistrzostw Europy w Budapeszcie (sprzed miesiąca) - Evie Forian (Węgry). To już była rywalizacja na najwyższym poziomie europejskim. Tym bardziej, iż długo nie wiadomo było kto ostatecznie przechyli szalę na swoją korzyść: Bułgarki Gina Gieorgijewa, Ana Kirowa czy Polski Mirosława Liberek i młodziutka reprezentantka gospodarzy, Małgorzata Wojtacha. Po dwóch seriach prowadziły Kirowa i Liberek, które w stosunku do wyniku absolutnego (200 możliwych) miały po 5 pkt starty, przed Wojtachą - 6 pkt i Gieorgijewą - 7 pkt. W trzeciej próbie wielką formą błysnęła ta ostatnia, notując na swych tarczach 99 pkt. Kirowa i Liberek straciły po 5 pkt.. Wojtacha jakby przestraszona dobrym bilansem dwóch pierwszych serii strzeliła 90 pkt i przekreśliła w tym momencie swe szanse w ścisłej czołówce. Pojedynek pań w karabinku uznać trzeba za godny akcent na zakończenie trzydniowej, słupskiej kanonady w wykonaniu reprezentantek pięciu krajów. Ostateczne wyniki: 1. Gina Giergijewa - 389; 2. Ana Korowa (obie Bułgaria) - 386; 3. Mirosława Liberek (Polska) - 385 pkt. Z okazji tradycyjnych Dni Wrocławia w stolicy Dolnego Śląska rozegrane zostały dwudniowe międzynarodowe zawody strzeleckie z udziałem zawodników NRD, Belgii i Polski. W barwach naszego kraju wystapiła m. in. kandydatka do udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles - Mirosława Liberek z Gryfa Słupsk. Osiągnęła ona w strzelaniu z kbks (3 x 2o strzałów) seniorek wynik 575 pkt i zajęła I lokatę w tej konkurencji. Wcale nieźle radzili sobie strzelcy na olimpijskiej strzelnicy w Monachium. W silnie obsadzonych, międzynarodowych zawodach, w których wystartowali reprezentanci 31 państw, w tym reprezentacja Polski. Start udany albowiem - wiadomo w strzeleckim światku - iż kto wywalczy dobre miejsce w czołówce w Monachium - liczy się w europejskiej czołówce. W reprezentacji naszego kraju wystąpiła Mirosława Liberek, która w konkurencji karabinka pneumatycznego zajęła III miejsce z wynikiem 385 pkt. V Mistrzostwa Gwardyjskiego Pionu Sportowego w strzelaniu z broni pneumatycznej odbyły się w Słupsku. Z zawodników reprezentujących Gryf Słupsk, najlepiej wypadli: Zenon Kwiatkowski w karab. 60 strz. - juniorów, który wygrał zdecydowanie. Małgorzata Wojtacha była bezkonkurencyjna w karab. 40 strz. juniorek - 376 pkt. W punktacji zespołowej nasz zespół uplasował się na IV miejscu, ulegając „Gwardii" Zielona Góra, „Gwardia" W-wa i „Gwardia" Katowice. Zawody klasyfikacyjne Kadry Spartakiadowej i seniorów Makroregionu Pomorskiego zostały przeprowadzone na obiektach Zawisza Bydgoszcz. Ze słupskich zawodników najlepiej wypadli: Karabinek 60 strz. juniorów II m Andrzej Błażek, a III m Zenon Piszko. Karab. 40 strz. 10 m jun. mł. I m Robert Kraskowski. Pistolet 40 strz. jun. mł. I m Marek Pogodziński - 364 pkt., a w kat. młodzików I m Wojciech Jakuczyn., w kat. młodziczek Anetta Borna I m. Zawody klasyfikacyjne kadry spartakiadowej oraz seniorów Makroregionu Pomorskiego odbyły się w Bydgoszczy. Ze słupskich zawodników zwycięstwa odnieśli: Robert Kraskowski w kar. pneum. 40 strz. - jun. mł. - 355 pkt. Marek Pogodziński w pistolecie pneum. 40 strz. jun. mł - 364 pkt. Wojciech Jakuczyn - pistolet pneum. młodzików - 339 pkt. Aneta Borna pistolet pneum. - młodziczka - 557 pkt. Następne tego typu zawody Makroregionu Pomorskiego odbyły się w Słupsku. Dobrze spisali się zawodnicy Gryfa, którzy odnieśli kilka zwycięstw. Pistolet pneum. jun. mł - Marek Pogodziński - 367 pkt. Karabinek pneum. 60 strz. juniorów - Zenon Kwiatkowski - 572 pkt. Karabinek pneum. 40 strz. jun mł. Krzysztof Wróblewski - 364 pkt. Tę samą iliść pkt. uzyskał drugi w klasyfikacji Mirosław Dudziński z Gryfa - 364 pkt. Karabinek pneum. juniorek - Małgorzata Wojtacha - 374 pkt. I Międzyokręgowa Spartakiada Młodzieży oraz I Międzyokrę-gowe Mistrzostwa juniorów w strzelaniach kulowych i pneumatycznych rozegrana została w Bydgoszczy. Ze słupskich za- wodników miejsca na podium wywalczyli: Pistolet sport. 30+30 młodziczek I m Aneta Borna - 527 pkt., a w kat. juniorek - III Alicja Bereda - 538 pkt, w jun mł. I m Jacek Woźniak - 549 pkt. Karabinek MK 3x20 jun. mł. II m Mirosław Dudziński - 516 pkt, III m Robert Kraskowski - 512 pkt. Karabinek MK 3x20 młodzików III m Grzegorz Sadowski - 483 pkt. Karabinek pneum. 40 strz. jun mł. I m Krzysztof Wróblewski - 354 pkt. Karabinek pneum. 60 strz. juniorzy I m Zenon Kwiatkowski - 569 pkt, III m Andrzej Błażek - 545 pkt. Pistolet pneum. 40 strz. jun. mł. III m Iwona Nawrocka - 351 pkt. Pistolet pneum. 40 strz. jun. mł. I m Marek Pogodziński - 373 pkt. Kbks st. 60 strz. leżąc - jun mł. II m Krzysztof Wróblewski - 547 pkt. Kbks dow. 60 strz. juniorzy III m Andrzej Błażek - 549 pkt. Kbks 60 strz. leżąc młodziczki I m Joanna Kurelska - 549 pkt. Kbks 3x20 juniorzy I m Andrzej Błażek - 524 pkt, II m Zenon Piszko - 497 pkt. Kpn 40 strz. I m Małgorzata Wojtacha - 380 pkt. Mistrzostwa Gwardyjskiego Pionu Sportowego w strzelectwie sportowym w kat. jun. i jun. mł. odbyły się w Katowicach. Ze słupskich zawodników miejsca na podium wywalczyli: Małgorzata Wojtacha - 1 m w karab. mk 60 strz. juniorek - 585 pkt., oraz I m w karabinku pneum. 40 strz. - 380 pkt. Zenon Kwiatkowski I m karabinek pneum. 60 strz. juniorów -571 pkt., oraz II m w karab. mk 3x20 - 570 pkt. Marek Pogodziński III m w pistolecie pneum. 40 strz. - 377 pkt. Marcin Kuszyński II m w pistolecie dow. 60 strz. juniorzy - 543 pkt. W klasyfikacji zespołowej zwyciężył zespół Gwardia Zielona Góra, a nasz zespół sklasyfikowano na V miejscu. Finał Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży w kat. juniorów młodszych oraz Mistrzostw Polski Juniorów w strzelaniu z broni małokalibrowej i pneumatycznej odbył się w Poznaniu. Niestety żaden zawodnik reprezentujący Słupsk, nie wywalczył medalu. W punktacji województw zajęliśmy XII miejsce. I runda DMP - klasa „B" z udziałem drużyn LOK Bydgoszcz, Wawel Kraków oraz gospodarzy Gryf Słupsk. W punktacji tych zawodów zwyciężył Gryf Słupsk, wyprzedzając Wawel Kraków oraz LOK Bydgoscz. II runda DMP - klasa „B" z udziałem WKS Flota Gdynia, KS Gwardia Olsztyn i GKS Gryf Słupsk rozegrana została na strzelnicy w Ustce. Międzyszkolna Liga Strzelecka z okazji 41 rocznicy Ludowego Wojska Polskiego przeprowadzona została na strzelnicy Gryfa Słupsk. W kat. dziewcząt najlepszą okazała się uczennica ZSRoln. Słupsk - Beata Kieruzel, a wśród chłopców zwyciężył Zenon Kwiatkowski - ZSMechanicznych Słupsk. Zespołowo najlepszą szkołą okazał się Zespół Szkół Mechanicznych ze Słupska - 1.675 pkt, wyprzedzając Z S Zawodowych Słupsk i Technikum Leśne Warcino. III runda DMP - klasa „B" z udziałem Lublinianki Lublin, Sokoła Piła oraz Gryfa Słupsk odbyła się w Słupsku. Najlepszym zespołem tego pojedynku okazali się zawodnicy Gryfa Słupsk, wyprzedzając Sokół Piła i Lubliniankę. II runda Międzyszkolnej Ligi Strzeleckiej w Słupsku, w punktacji indywidualnej dziewczat zakończyła się sukcesem Gabrieli Nowakowskiej - ZSGastronomicznej w Słupsku - 568 pkt, natomiast wśród chłopców zwyciężył Ireneusz Dąbrowski - ZSZa-wodowych Słupsk - 576 pkt. W klasyfikacji po 2-ch rundach ligi szkolnej w kat. dziewcząt prowadzi Beata Kerużel - ZSRolni-czych Słupsk - 1.115 pkt, a w kat. chłopców Zenon Kwiatkowski - ZSMechanicznych Słupsk - 1.156 pkt. Zespołowo w kat. dziewcząt Zespół Szkół Ekonomicznych Lębork - 3.204 pkt, zaś wśród chłopców Zespół Szkół Mechanicznych Słupsk - 3.356 pkt. Otwarte zawody strzeleckie z broni pneumatycznej zostały rozegrane w Zielonej Górze. Udział w zawodach wzięła ścisła czołówka strzelców krajowych. Dobrze zaakcentowali swój udział zawodnicy Gryfa Słupsk. W konkurencji karabinek 40 m seniorek Mirosława Liberek uplasowała się na III miejscu - 382 pkt, ustępując zwyciężczyni o 1 pkt. W tej samej konkurencji, ale juniorek III m zajęła Gabriela Nowakowska - 372 pkt. Pojedynek w konkurencji karabinek 60 m - juniorów zakończył się zwycięstwem Zenona Kwiatkowskiego - 573 pkt. W Urzędzie Wojewódzkim w Słupsku odbyło się spotkanie władz administracyjnych i sportowych z członkami sekcji strzeleckiej GKS „Gryf" Słupsk. Zawodnicy, szkoleniowcy i działacze uhonorowani zostali okolicznościowymi dyplomami, pucharami i nagrodami. Akt powołania przez Polski Komitet Olimpijski do Kadry Olimpijskiej - Los Angeles Mirosławy Liberek. Kraskowski, Zenon Szewczyk, Witold Gesse, Zenon Kwiatkowski, Małgorzata Wojtacha, Ireneusz Dąbrowski, Beata Kieruzel, Jacek Woźniak, Małgorzata Krej, Gabriela Nowakowska, Jolanta Parzybut, Tadeusz Sadowski. Klęczą od lewej: Krzysztof Wróblewski, Marek Pogodziński, Mirosław Mendelewski, Iwona Nawrocka i Alicja Bereda. Zgrupowanie sportowe strzelców w Polanicy Zdroju. Mirosława Liberek na tle pagody podczas pobytu na zawodach międzynarodowych w Korei Północnej. Sekcja strzelecka w pochodzie 1 majowym prowadza strzelców Zenek Szewczyk i Tadeusz Sadowski. Ekipa polskich strzelców na Zawodach Przyjaźni w Moskwie. Widoczna na zdjęciu Mirosława Liberek wywalczyła 7 miejsce. Rok 1985 W Słupsku, na strzelnicy Gryfa spotkała się czołówka strzelców z kraju, by rozegrać ogólnopolskie zawody strzeleckie z broni pneumatycznej. Ze słupskich zawodników należałoby wyróżnić następujących zawodników: Mirosława Szczypiór w kat. juniorek w pistolecie 40 strz. uplasowała się na III m. Wśród seniorek w tej samej konkurencji najlepszą była Mirosława Liberek., a wśród seniorów bratobójczy pojedynek stoczyli zawodnicy Gryfa. Zwyciężył w tej konkurencji Tadeusz Kościewicz uzyskując 575 pkt, wyprzedzając Juliana Lisa - 573 pkt. W Zielonej Górze odbyły się indywidualne mistrzostwa Polski w strzelectwie, w specjalności broni pneumatycznej. W imprezie obok ekipy polskiej udział wzięli reprezentanci CSRS i NRD. W rywalizacji seniorek w strzelaniu z karabinka, zwyciężyła Mirosława Liberek - Gryf Słupsk. Zgromadziła ona 378 pkt. Bardzo mieszane uczucia wzbudzały zakończone przed kilkoma dniami zmagania o tytuł mistrzów Polski w strzelaniach z broni pneumatycznej. Impreza miała wyłonić reprezentację na zbliżające się mistrzostwa Europy w Warnie. Omawiając poszczególnych kandydatów na wyjazd do Warny - przy nazwisku Mirosława Liberek napisano: „Znacznie podwyższyła w Zielonej Górze swoje szanse na występ w Warnie reprezentantka słupskiego Gryfu Mirosława Liberek. Na listę cichych faworytek strzelań z pneumatycznego karabinka wpisała się już przed kilkoma laty. W ostatnich jednak sezonach nie miała szczęścia udowodnić swoich wysokich umiejętności. Decydowało nastawienie psychiczne. W momentach wymagających szczególnej koncentracji trudni jej było zapanować nad nerwami. „Dziesiątki" uciekały, a wraz z nimi szanse na większy sukces. Tegoroczne pojedynki na zielonogórskiej strzelnicy przebiegały według zupełnie innego scenariusza. Pierwsza seria jeszcze jakby trochę niepewna - 96 pkt., ale druga wprawiła w zachwyt najbardziej wytrawnych znawców - 99. Trzecia - 97 i następnie wspaniała końcówka - ponownie 99. Ostateczny rezultat - róny rekordowi Polski. Czy M. Liberek osiągnęła ustabilizowaną formę? Najbliższa przyszłość pokaże". Na łamach „Głosu Pomorza" ukazał się wywiad z Mirosławą Liberek, autorstwa Jerzego Raube. „Znów głośno w kraju o reprezentantach słupskiego Gryfa. Sukcesy judoczek z powodzeniem kontynuują przedstawiciele sekcji strzeleckiej. Na mistrzostwach Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej zdobyli aż trzy główne nagrody. Dwie z nich zdobyła Mirosława Liberek. Poprosiłem utytułowaną zawodniczkę o rozmowę. - Znajduje się Pani ciągle w czołówce strzelczyń naszego kraju, ale ostatnio tytułów nie przybywało... - Tak. Był okres trzyletni, kiedy wracałam z mistrzostw Polski bez medalu. Na pewno wpływ na taką sytuacje miał program jego szkolenia. Byłam objęta szkoleniem centralnym z nastawieniem na olimpiadę. Stąd też szczyt formy „omijał" zawody o randze krajowej. - Nazbierało się jednak tytułów w ciągu 15-letniej Pani kariery. - Strzelectwo uprawiam od 1970 roku, dwuletnią przerwą. W tym czasie zdobyłam cztery tytuły mistrzyni Polski, byłam dziewiąta na mistrzostwach Europy i 16 w mistrzostwach świata. - Poprzez skromność nie podaje chyba Pani siódmej lokaty w czasie Zawodów Przyjaźni w Moskwie i tytułu zawodniczki - strzelczyni '84. Czy zna Pani, receptę na sukces? - Może zbyt wiele od siebie wymagam, ale jeszcze nigdy nie wystawiłam sobie najwyższej oceny. Każdy znaczący wynik sportowy wymaga wielu wyrzeczeń, żmudnej pracy, treningu nad samym sobą, komfortu psychicznego i ćwiczeń fizycznych. W naszej dyscyplinie liczy się też doświadczenie, znajomość rywali, obiektów.- Co poza sportem. - Obliczyłam sobie, że przez ostatnie lata więcej przebywałam poza domem niż w Słupsku. Ciągłe zawody, zgrupowania pochłaniają mnóstwo czasu. - Pani najbliższe plany? - Dobrze zaprezentować się na mistrzostwach Europy, które odbędą się na przełomie lutego i marca w Bułgarii. - Czy są szansę na medal? - Jeśli się osiągnie 390 pkt., może być medal. -Życzę zatem pobicia rekordu Polski i dziękuję za rozmowę. Z udziałem zawodników z siedmiu krajów socjalistycznych, w Bydgoszczy rozegrano międzynarodowe zawody strzeleckie. W drugim dniu imprezy, szczęśliwym dla Polaków, którzy oddali tylko jeden złoty medal, startowała m. in. zawodniczka słupskiego Gryfa, Mirosława Liberek. Wygrała ona swoją konkurencję - strzelanie z karabinka pneumatycznego. W serii 40 strzałów zgromadziła 388 pkt., wyprzedzając jednym punktem Anke Schultz z NRD. W Bydgoszczy odbyły się półfinałowe zawody strzeleckie do mistrzostw Polski. Startowało w nich 19 zawodniczek i zawodników Gryfa Słupsk w 15 konkurencjach. Najlepiej spisali się Mirosława Liberek, Barbara Szojda i Mirosław Mendelewski, zajmując pierwsze miejsca w konkurencji kbks. M. Mendelewski wywalczył również trzecie miejsce, a Szojda - IV w tej samej konkurencji. Oprócz tej trójki do finałów mistrzostw Polski we Wrocławiu zakwalifikowali się: Ewa Kozera, Krystyna Plat, Ryszard Pakuła, - wszyscy w kbks oraz Zdzisław Tomczak, Krzysztof Olszewski, Stanisław Ziembiński i Radosław Pietrzykowski - w konkurencji Pd 50 m/60 strzałów. Odbyły się zawody klasyfikacyjne juniorów młodszych i młodzików w broni pneumatycznej sekcji strzeleckiej GKS „Gryf" w Słupsku. W poszczególnych konkurencjach i kat. wiekowych miejsca na podium wywalczyli: Pistolet 60 strz jun mł. 1) Marek Pogodziński - 549 pkt, 2) Jacek Woźniak - 520 pkt, 3) Andrzej Jakuczun - 519 pkt. Pistolet 40 strz. juniorki mł. 1) Alicja Bere-da - 362 pkt, 2) Anetta Borna - 348 pkt, 3) Izabela Fiodorowicz - 311 pkt. Karabinek 40 strz. juniorzy mł. 1) Witold Maruszak -361 pkt, 2) Witold Gesse - 356 pkt, 3) Jacek Żyłkowski - 353 pkt. Karabinek 40 strz. juniorki mł. 1) Anetta Hababicka - 347 pkt, 2) Dagmara Sobolewska - 339 pkt, 3) Małgorzata Krej - 337 pkt. Zielona Góra gościła uczestników mistrzostw Gwardyjskie-go Pionu Sportowego w kat. juniorów i juniorek oraz juniorów mł. i jun. mł. Oto zajęte miejsca zawodników Gryfa Słupsk: Zenon Kwiatkowski zwyciężył w karabinku 60 strz. w kat. juniorów - 573 pkt., natomiast w karabinku 40 strz. juniorek młodszych najlepszą okazała się Aneta Chababicka - 365 pkt. W punktacji zespołowej zwyciężyła ekipa Gwardii Zielona Góra, wyprzedzając Gryfa Słupsk i Gwardię Warszawa. Zawody kontrolne kadry spartakiadowej Makroregionu Pomorskiego z broni pneumatycznej przeprowadzone zostały w Bydgoszczy. Dobrze zaprezentowali się młodzi strzelcy z Gryfa Słupsk. W karabinku 60 strz. juniorzy najlepszy okazał się Zenon Kwiatkowski - 566 pkt, wyprzedzając Roberta Kraskowskiego -565 pkt - obaj Gryf. Karabinek 40 strz. jun. mł. drugie miejsce zajął Witold Gesse - 366 pkt., a w kat. młodzików Sławomir Kliczko zajął II m - 336 pkt. Karabinek 40 strz. juniorek zdecydowanie wygrała Gabriela Nowakowska - 371 pkt., a w kat. młodziczek również słupsczanka Dagmara Sobolewska - 331 pkt. Pistolet 60 strz. juniorek drugie miejsce zajęła Mariola Kuszyńska - 551 pkt. W pistolecie 40 strz. juniorów mł. bezkonkurencyjnym okazał się Marek Pogodziński - 371 pkt. W pistolecie 40 strz. juniorek Anna Kapusto uplasowała się na trzecim miejscu - 358 pkt., w tej samej broni w kat. jun. mł. Alicja Bereda była druga - 359 pkt., a wśród młodziczek Katarzyna Piechocińska również zajęła drugie miejsce. W Bydgoszczy przeprowadzono zawody Ośrodków PZSS w strzelaniu z broni kulowej i pneumatycznej. W zawodach tych uczestniczyła cała Kadra najlepszych strzelczyń w kraju. Ze słupskich zawodniczek najlepsze miejsca zajęły: Mirosława Liberek wygrała karab. pneum. 40 strz. - 10 m seniorek - 382 pkt., natomiast Gabriela Nowakowska była trzecia w karab. małokal. 60 strz. leżąc juniorek, zdobywając 583 pkt. III runda międzyszkolnej ligi strzeleckiej, która odbyła się na obiektach GKS Gryf Słupsk rozstrzygnęła się następująco: Indywidualnie wśród dziewcząt najlepiej strzelała Małgorzata Kotlarz - ZSGastron. Słupsk - 575 pkt, natomiast wśród chłopców najlepszym okazał się Andrzej Błażek - ZSZawod. Słupsk - 568 pkt. W klasyfikacji po 3-ch rundach ligi wśród dziewczą prowa- dzi Beata Kerużel - ZSRoln. Słupsk, natomiast wśród chłopców Andrzej Błażek - ZSZawod. Słupsk - 1.671 pkt. Zespołowo najlepszą szkoła jest Zespół Szkół Mechanicznych Słupsk. W Bydgoszczy odbyły się I Otwarte zawody klasyfikacyjne i eliminacje do DMP w strzelaniu z karabinka małokalibrowego i pneumatycznego seniorów, seniorek, juniorów i juniorek. W punktacji DMP w broni długiej I miejsce zajął zespół Gwardia Zielona Góra - 127 pkt, II m zajął zespół Gryf Słupsk - 105 pkt, a na III m znalazł się Śląsk Wrocław - 101 pkt. Uczestniczyło 25 zespołów. Otwarte zawody klasyfikacyjne w strzelaniu z broni krótkiej z zaliczeniem do DMP rozegrano w Ustce i Słupsku. Najlepszym zespołem okazała się Gwardia Zielona Góra zdobywając 145 pkt. Gryf Słupsk uplasował się na XII miejscu zdobywając 22 pkt. Międzynarodowe zawody kobiet w strzelaniu z broni małokalibrowej i pneumatycznej odbyły się w Słupsku. Udział wzięły najlepsze zawodniczki z Czechosłowacji, NRD, Węgierskiej Republiki Ludowej, Bułgarii i Polski. Mistrzostwa Gwardyjskiego Pionu Sportowego juniorów i juniorów młodszych oraz III zawodów klasyfikacyjnych z zaliczeniem do DMP wyników juniorów i juniorek odbyły się w Warszawie. Z zawodników Gryfa miejsca na podium wywalczyli: Jolanta Parzybut w karabinku małok. 60 strz. leżąc juniorek zajęła I miejsce. Krzysztof Wróblewski w karab. małokal. standard 3x20 jun. mł. zajął II miejsce - 535 pkt., oraz był trzeci w karab. małokal. standard 60 strz. Zenon Kwiatkowski w karab. małokal. dowolnym 60 strz. leżąc juniorów zajął II miejsce. Marek Pogodziński zajął II miejsce w pist. pneum. 40 strz. 10 m - jun. mł. Jolanta Parzybut zajęła II miejsce w karab. stand. 3x20 50 m juniorek. Anetta Borna była trzecia w pist. peum. 40 strz. 10 m - jun. mł. Również III m wywalczył Krzysztof Wróblewski w karab. pneum. 40 strz. 10 m juniorów mł. Podsumowano wyniki końcowe Międzyszkolnej Ligi Strzeleckiej na rok szkolny 1984/85. Wśród dziewcząt najlepszą była Beata Kerużel z ZSRolniczych w Słupsku, natomiast wśród chłopców Krzysztof Wróblewski z ZSMechanicznych w Słupsku. Zespołowo po IV rundach ligi zwyciężył Zespół Szkół Mechanicznych ze Słupska. W Bydgoszczy rozgrywane były Mistrzostwa Polski seniorów w strzelaniu kulowym. Duży sukces odniósł Julian Lis, który w konkurencji pistolet dowolny 60 strzałów wywalczył złoty medal osiągając wynik - 560 pkt. W finałach XII Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży, która odbyła się w Starachowicach, ekipa Gryfa Słupsk wywalczyła kilka medali. Zenon Kwiatkowski zdobył dwa medale: srebrny w karabinku pneumatycznym 60 strz. juniorów - 572 pkt, oraz medal brązowy w karabinku mk dowolny 3x20 - 564 pkt. Srebrny medal zdobyła Jolanta Parzybut w konkurencji karabinek mk standard 60 strz. - 50 m juniorek - 592 pkt. Mistrzostwa Makroregionu Pomorskiego w strzelaniu z broni pneumatycznej w kat. junior, jun. mł. i młodzik rozegrano na strzelnicy GKS Gryf Słupsk. Ze słupskich zawodników miejsca na podium wywalczyli: II m Anetta Hababicka w karab. pneum. 40 strz. jun mł. i Beata Brych III miejsce. Karab. 40 strz. młodziczek I m - Beata Kaczmarska a III m Anna Iwanicka. Karab. 40 strz jun. mł. I m Jacek Żyłkowski. Pistolet sport. 30+30 jun. mł. I m Marek Pogodziński. Pistolet 60 strz. juniorów I m Marcin Kuszyński. Karabin 40 strz. juniorek I m Beata Keruzel, wyprzedzając Jolantę Wetta. Pistolet 40 strz. jun. mł. I m Anetta Borna. Karabinek 40 strz. młodzików I m - Grzegorz Sadowski, przed Sławomirem Kuczko. Zawody strzeleckie o „Puchar Prezesa Okręgowego Związku Strzelectwa Sportowego w Słupsku" zostały rozegrane w Słupsku. W poszczególnych konkurencjach i kat. wiekowych zwyciężyli: pist. 40 strz młodziczek Iza Marciniak. Pistolet 40 strz. młodzików Arkadiusz Szewczyk. Pistolet 40 strz. jun. mł. Marek Pogodziński. Pistolet 40 strz. jun. mł. Anetta Borna. Pistolet 40 strz. juniorki Anna Kapusto. Pistolet 60 strz. juniorów Marcin Kuszyński. Karab. 40 strz. jun. mł. Jacek Żyłkowski, a w jun. mł. dziewcząt Anetta Hababicka. Karab. 40 strz. młodziczek Urszula Dyrmo. Karab. 40 strz. młodzików Sławomir Kuczko. Odbyła się I runda międzyszkolnej ligi strzeleckiej na rok szkolny 1985/86. Indywidualnie wśród dziewcząt prowadzi Gabriela Nowakowska - ZSGastr. Słupsk, natomiast spośród chłopców Robert Kraskowski ZSMechan. Słupsk. Drużynowo prowadzi Zespół Szkół Mechanicznych ze Słupska. II runda międzyszkolnej ligi indywidualnie wśród dziewcząt prowadzi Bożena Teofilska z Lęborka, a chłopców Robert Kraskowski ze Słupska. Łącznie po dwóch rundach - dziewczęta I m - ZSEkonom. Lębork, chłopcy I m ZSMechan. Słupsk. Tadeusz Kościewicz podczas przygotowania kompletu tarcz do zawodów. Zdzisław Cyganowski podczas przygotowania tarcz do zawodów. Ekipa słupskich strzelców w trakcie rozgrywania OSM w Starachowicach odwiedziła miejscowość Wąchock. Od lewej: Zenon Szewczyk, Krzysztof Wróblewski, Alicja Łukasik, Małgorzata Kotlarz, Jacek Woźniak, Aneta Hababicka, Beata Kieruzel, Robert Kraskowski, Gabriela Nowakowska, Alicja Bereda, Marek Pogodziński. Siedzą: Jolanta Parzybut i Mirosław Mendelewski. Grupa strzelców wyróżniona pucharami za awans zespołu do I ligi. W górnym rzędzie od lewej: Wojciech Cieślik, Robert Kraskowski, Tadeusz Kościewicz, Mirosława Liberek, Zenon Kwiatkowski, Ireneusz Dąbrowski. Poniżej: Julian Lis, Jolanta Parzybut, Gabriela Nowakowska, Beata Kieruzel, Iwona Nawrocka, Anna Kapusto. Rok 1986 Indywidualne Mistrzostwa Polski seniorów w strzelaniach z broni pneumatycznej zostały rozegrane w Zielonej Górze. Słupski zawodnik Julian Lis wywalczył brązowy medal w konkurencji pistolet pneumatyczny 60 strzałów. Startująca w karabinku 40 strz. Mirosława Liberek uplasowała się na VII miejscu. Międzynarodowe zawody w strzelaniach z broni pneumatycznej rozegrano podczas trwania MP seniorów w Zielonej Górze. Julian Lis powtórnie potwierdził przynależność do ścisłej czołówki w kraju i w pistolecie 60 strz. również zajął wysokie III miejsce. Mirosława Liberek startująca w karab. 40 strz. zdecydowanie pokonała międzynarodową czołówkę. W zawodach udział wzięła ekipa Czechosłowacji i Niemieckiej Republiki Ludowej. W Słupsku odbyły się mistrzostwa GPS MSW w kat. juniorów i jun. mł. w strzelaniu z broni pneumatycznej. Udział w tej imprezie zaznaczyło ponad 10 gwardyjskich klubów. Ze słupskich zawodników, miejsca na podium wywalczył Radosław Białek w karab. 40 strz. - jun. mł. - III m. Drużynowo wygrała Gwardia Zielona Góra, wyprzedzając Gryf Słupsk. Z okazji 41 rocznicy wyzwolenia Słupska oraz 40-lecia GKS „Gryf" zorganizowano ogólnopolskie zawody w strzelaniach kulowych i pneumatycznych. Impreza zgromadziła całą czołówkę najlepszych strzelców w kraju. Ze słupskich zawodników najlepiej wypadli: Julian Lis w pistolecie dow. 60 strz., który uplasował się na trzecim miejscu. Zawody kontrolne kadry spartakiadowej Makroregionu Pomorskiego w strzelaniu z broni pneumatycznej rozegrano na strzelnicy w Słupsku. Ze słupskich zawodników należy wyróżnić: Roberta Kraskowskiego, Witolda Gesse, Gabrielę Nowakowską, Katarzynę Piechocińska i Jacka Bosek. We Wrocławiu odbyły się I-sze zawody klasyfikacyjne w strzelaniach z broni małokalibrowej i pneumatycznej z udziałem najlepszych zawodników w kraju. Duży sukces odniosła Mirosława Liberek w karab. pneum. 40 strz. seniorek, która uplasowała się na II miejscu. Startujący w karab. pneum. 60 strz. w kat. juniorów Robert Kraskowski zajął I miejsce. II miejsce wywalczyła Beata Keruzel w karab. małokal. stand. 60 strz. leżąc - juniorek. Julian Lis zajął III m w pistolecie pneum. 60 strz. seniorów. Mistrzostwa GPS juniorów w strzelaniu z broni kulowej i pneumatycznej były rozgrywane na strzelnicy w Słupsku. Miejsca na podium ze słupskich zawodników wywalczyli: Jacek Żyłkowski w karab. małok. 60 strz. leżąc 50 m juniorów zajął II miejce. W karabinku małokal. 3x20 - 50 m juniorów Robert Kraskowski uplasował się na II m., oraz zwyciężył w karab. 60 strz. 10 m. Jolanta Parzybut była najlepszą w karab. małokal. leżąc 50 m., natomiast Gabriela Nowakowska zajęła II m w karab. pneum. 40 strz. 10 m juniorek. Miła niespodziankę sprawiła Beata Brych, która w kat. jun. mł. w karab. małokal. 60 strz. leżąc zdecydowanie wygrała, a także zajęła III m w karab. pneum. 40 strz. 10 m. Iwona Nawrocka dwukrotnie stawała na podium: była druga w pist. sport. 30+30 25 m juniorek oraz zajęła III m w pist. pneum. 40 strz. 10 m. W punktacji zespołowej GKS Gryf wywalczył II miejsce, tuż za Gwardią Zielona Góra, a przed Gwardią Warszawa. IV runda międzyszkolnej ligi strzeleckiej była ostatnią w roku szkolnym 1985/86. W klasyfikacji końcowej w kat. dziewcząt najlepszą okazała się Jolanta Parzybut - Zespół Szkół Rolniczych ze Słupska, natomiast wśród chłopców zwyciężył Robert Kędzierski z Technikum Leśnego Warcino. Słupska Olimpiada Młodzieży w kat. młodzików w strzelaniu z broni kulowej i pneumatycznej rozegrała się na strzelnicy GKS Gryf Słupsk. Oto zwycięzcy poszczególnych konkurencji: karab. małokal. 60 strz. leżąc - 50 m Jarosław Motowidło. Karab. małokal. 3x20 - 50 m Tomasz Pasalski. Karab. pneum. 40 strz. 10 m Grzegorz Jabłoński. Karab. małokal. 60 strz. 50 m Urszula Dyrmo. Karab. pneum. 40 strz. 10 m Marta Komin. Pistolet sport. 30+30 25 m Jacek Bosek. Pistolet sport. 30+30 - 25 m Beata Markiewicz. Pistolet pneum. 40 strz. 10 m Ewelina Szpiganowicz. Wojewódzka Spartakiada Młodzieży w kat. jun. mł. w strzelaniu z broni kulowej i pneumatycznej, która odbyła się w Słupsku, wyłoniła zwycięzców w poszczególnych konkurencjach: karab. małokal. 60 strz. leżąc - 50 m Dariusz Kurkiewicz. Karab. małokal. 3x20 50 m Radosław Białek. Karab. pneum. 40 strz. 10 m Grzegorz Sadowski. Karab. małokal. 60 strz. leżąc 50 m Beata Eppa. Karab. małokal. 3x20 50 m Beata Brych. Pistolet sport. 30+30 - 25 m Jarosław Osiński. Pistolet szybkostrz. 2x30 - 25 m Piotr Pawlak. Pist. sport. 30+30 - 25 m Mirosława Sagun oraz pist. pneum. 40 strz. 10 m również Mirosława Sagun. W Słupsku odbyły się mistrzostwa okręgu juniorek i juniorów oraz jun. mł. w strzelaniu z broni kulowej i pneumatycznej. Oto zwycięzcy poszczególnych konkurencji i kat. wiekowych: karab. małok. 60 strz. - 50 m juniorzy Robert Kędzierski. Karab. małok. 3x20 - 50 m juniorzy Witold Gesse. Karab. małok. 60 strz. leżąc - 50 m jun. mł. Dariusz Kurkiewicz. Karab. małok. 3x20 - 50 m jun. mł. Radosław Białek. Karab. pneum. 40 strz. - 10 m jun. mł. Grzegorz Sadowski. Karab. małokal. 60 strz. leżąc - 50 m juniorki Jolanta Parzybut. Karab. pneum. 40 strz. - 10 m juniorki Beata Keruzel. Karab. małokal. 60 strz. - 50 m jun. mł. Beata Eppa. Karab. małokal. 3x20 - 50 m jun. mł. Beata Brych. Pist. sport. 30+30 - 25 m jun. mł. Jacek Bosek. Pist. szybk. 2x30 - 25 m jun. mł. Piotr Pawlak. Pist. pneum. 40 strz. 10 m juniorki Mirosława Szczypior. Pist. sport. 30+30 - 25 m jun. mł. Mirosława Sagun. Pist. peum. 40 strz. - 10 m jun. mł. Mirosława Sagun. W Bydgoszczy przeprowadzono Indywidualne Mistrzostwa Polski seniorów w strzelaniach z broni małokalibrowej. Nasi zawodnicy spisali się w tych zawodach bardzo dobrze, wywalczając kilka czołowych miejsc. M. in. Jolanta Parzybut w karabinku mk standard 60 strzałów leżąc seniorek zdobyła złoty medal. Julian Lis w pistolecie dowolnym 60 strzałów - seniorów został srebrnym medalistą. Blisko medalu była Mirosława Liberek w karabinku mk standard 3x20 strz. - zajęła IV miejsce. Finał Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży (jun. mł.) oraz Mistrzostw Polski juniorów w strzelaniach z broni małokalibrowej i pneumatycznej był rozgrywany w Katowicach. W finałach OSM nikt z naszych reprezentantów nie odniósł sukcesu. Natomiast w M P Juniorów złoty medal wywalczył Robert Kraskowski w karabinku pneumatycznym 60 strzałów. W Słupsku odbyły się międzynarodowe zawody strzeleckie 0 „Złoty Muszkiet" i „Złotą Krócicę". W zawodach, organizowanych z okazji 40-lecia GKS Gryf, wystąpiły reprezentacje juniorów Polski 1 NRD. Rywalizacja przyniosła zwycięstwo biało-czerwonym 57:31 w „Złotym Muszkiecie" i 58:30 w „Złotej Krócicy". Oto zwycięzcy konkurencji: juniorki - karabinek małokalibrowy - 60 strzałów leżąc - M. Johannis (NRD) - 588 pkt.; karabinek 3x20 strzałów - R. Mauer - 564, pistolet sportowy 30+30 - K. Wicherkiewicz, juniorzy - pistolet dowolny 60 strzałów - R. Wojciechowski - 559, karabinek małokalibrowy 60 strzałów leżąc - R. Walag - 591, karabinek 3x20 - S. Oberlander (NRD) - 578, pistolet sportowy 30+30 - R. Raducki - 580, pistolet szybkostrzelny 2x30 - T. Chmielak. W Krakowie odbyły się zawody strzeleckie, kwalifikujące do startu w indywidualnych mistrzostwach Polski, które odbędą się w styczniu przyszłego roku oraz mistrzostw Europy w Bratysławie. Pierwszy start strzelców słupskiego Gryfa - należy do udanych. W konkurencji karabinka pneumatycznego (40 strzałów) zwyciężyła Mirosława Liberek, wynikiem 384 pkt. Bardzo dobry rezultat osiągnął Robert Kraskowski w karabinku pneumatycznym 60 strzałów - 580 pkt. Jest to nieoficjalny rekord Polski. Dodać należy, że R. Kraskowski we wszystkich startach bieżącego roku plasował się na pierwszym miejscu. Z karabinka pneumatycznego bardzo dobrze strzelała Beata Brych, która wynikiem 370 pkt. ustanowiła swój rekord życiowy. Warte odnotowania są również wyniki: Witolda Gesse w karabinku - 562 pkt, oraz Andrzeja Iwanowskiego w pistolecie - 570 pkt. Do kolejnych zawodów klasyfikacyjnych awansowali: M. Liberek, B. Brych, J. Parzy-but, A. Iwanowski, J. Lis, R. Kraskowski, W. Gesse, i Z. Kwiatkowski. Początki strzelectwa „młodych" Lisów - Juliana i Piotra. Kadra szkoleniowa sekcji strzeleckiej. Od lewej: Marcin Kuszyński, Julian Lis, Zdzisław Cyganowski, Mirosława Liberek, Tadeusz Sadowski, Zenon Szewczyk, Mirosław Mendelewski i Ireneusz Dąbrowski. Komisja sędziowska kontroli broni podczas rozgrywania zawodów. Od lewej: Andrzej Grzeszczak, Mirosław Mendelewski, Tadeusz Kościewicz, Julian Lis. Pamiątkowe zdjęcie ze zgrupowania w Bułgarii. Na zdjęciu od lewej: Julian Lis, Agnieszka Anuszkiewicz i Agnieszka Cichowlas. Zgrupowanie w Grodnie; Aleksandra Lis, Żylinska, Danuta Sałahub, Iwona Dołżycka, Emilia Piotrowska. Pamiątkowe zdjęcie ze zgrupowania w Grodnie. Komisja sędziowska zawodów podczas pracy. Od lewej: Zenon Kwiatkowski, Stanisław Płaksiuk, Marian Musiał, Maria Cieplicka, Krystyna Plęs. Grupa strzelców Gryfa podczas zgrupowania w Bydgoszczy. Zgrupowanie w Bydgoszczy. __________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Rok 1987 Na strzelnicy Gryfa Słupsk odbywały się ogólnopolskie zawody strzeleckie o Grand Prix Słupska z okazji 42 rocznicy wyzwolenia miasta. Konkurencje rozgrywano w broni kulowej i pneumatycznej. W dwu konkurencjach zwyciężyli zawodnicy gospodarzy - Julian Lis i Robert Kraskowski, którzy pokonali krajową czołówkę. Mówi się, że za rok słupski turniej będzie rozgrywany w obsadzie międzynarodowej. W opinii obserwatorów słupski obiekt strzelecki zalicza się do najlepszych w kraju. W Warszawie odbyły się zawody strzeleckie w broni kulowej i pneumatycznej. W rywalizacji juniorów i juniorów młodszych uczestniczyła m.in. 7-osobowa grupa zawodników Gryfa Słupsk. W strzelaniu z pistoletu pneumatycznego Mirosława Sagun zajęła drugie miejsce. Te same lokaty wywalczyli w karabinku -Beata Brych i Sławomir Kuczko. W tej konkurencji Witold Gesse i Grzegorz Sadowski uplasowali się na trzeciej pozycji. Zawody w stolicy były dla Gryfitów jednym ze sprawdzianów przed lipcową spartakiadą młodzieży w Katowicach. W pierwszych dniach maja oficjalnie otwarto VI Międzynarodowe Zawody Kobiet w strzelaniu kulowym i pneumatycznym, broni krótkiej i długiej. W pierwszej konkurencji - karabinek standard mk 60 strzałów leżąc - startowało 60 zawodniczek, reprezentujących pięć ekip zagranicznych (Bułgarii, Czechosłowacji, Finlandii, NRD i Węgier) oraz 2 zespoły polskie. Od tego roku rozgrywane są finały w każdej konkurencji dla ośmiu najlepszych zawodniczek. Zwyciężyła Bułgarka Ivanka Beltcewa -595 pkt. Dalsza kolejność: 2. Edyta Bednarz (Polska) - 594 pkt., 3. Laszlone Hunyadi (Węgry), 4. Petia Dudekowa (Bułgaria) - obie po 592 pkt, 5. Renata Mauer, 6. Elżbieta Prawdzik, 7. Andrea Elsner (NRD) i Anica Vołkowa (Bułgaria) - wszystkie po 591 pkt. Słupszczanka Mirosłąwa Liberek z dorobkiem 589 pkt. zajęła 11 lokatę. Na temat powyższych międzynarodowych zawodów warto zacytować opinie uczestników: Siegfried Panzer, kierownik ekipy NRD: - Już cztery razy byłem na słupskich zawodach. Każdego roku wzrasta ich poziom sportowy i organizacyjny. Macie świetny obiekt z pełnym zapleczem hotelowym i socjalnym. Kameralna, wręcz ciepła atmosfera strzelnicy zapewnia dobre warunki do koncentracji, a zatem i bardzo dobrych wyników. Z przyjemnością przyjedziemy do was za rok. Podobne zdanie wyrazili Finowie, którzy deklarowali liczniejszą ekipę... Tadeusz Sadowski, trener-koordynator GKS Gryf: - Był to udany sprawdzian dla trenerów naszej kadry i ekip zagranicznych. Zawody słupskie stanowią pewien etap przygotowań do igrzysk olimpijskich w Seulu, mistrzostw Europy w Finlandii i październikowych mistrzostw świata na Węgrzech. Zawodniczki osiągnęły wysokie rezultaty, a o najlepszy wynik postarała się Renata Mauer, która w strzelaniu z karabinka pneumatycznego osiągnęła rezultat 391 pkt. To jest o 1 punkt mniej od rekordu Polski i tylko o 4 od rekordu świata. Dla mnie zaskoczeniem była świetna postawa juniorki młodszej Mirosławy Sagun. Pozostawiła w pokonanym polu kilka utytułowanych , starszych rywalek. W Bydgoszczy podczas indywidualnych mistrzostw Polski seniorów i juniorów w strzelectwie sportowym reprezentanci słupskiego Gryfa zanotowali zdobycze medalowe. W konkurencji juniorek - kbks 60 strzałów leżąc Jolanta Parzybut z wynikiem 591 pkt. wywalczyła brązowy medal. Wygrała Halina Wojtaszek (Wawel Kraków) - 593 pkt. 177 Pamiątkowe zdjęcie z okazji udziału klubu w rozgrywkach I ligi. W pierwszym rzędzie stoją, od lewej: Ryszard Majcgrzak, Jerzy Henke, Tadeusz Sadowski, Wiesław Zawadzki, Marian Kandziak, Zenon Szewczyk, Andrzej Szymański, Nowak. II rząd u góry: Jolanta Parzybut, Beata Kieruzel, Tadeusz Kościewicz, Gabriela Nowakowska, Robert Kraskowski, Anna Kapusto, Wojciech Cieślik, Ilona Nawrocka, Zdzisław Cyganowski, Mirosława Liberek, Zenon Kwiatkowski, Julian Lis, Ireneusz Dąbrowski, Krystyna Plęs i Czesław Bedka. Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Ekipa słupskich strzelców podczas mistrzostw Okręgu w Bydgoszczy. Ekipa słupskich strzelców na zawodach w Talsi (Łotwa). Rok 1988 W Warszawie odbyły się Mistrzostwa Polski seniorów w strze-laniach z broni pneumatycznej. Stały one na dobrym poziomie i zgromadziły na starcie ponad 130 najlepszych krajowych zawodników. Bardzo udany start w tych mistrzostwach zaliczył zawodnik Gryfa Słupsk - Robert Kraskowski, który w strzelaniu karabinkowym wywalczył złoty medal uzyskując 685,0 pkt. Jest to pierwszy bardzo poważny sukces młodego utalentowanego zawodnika. Na łamach centralnego pisma młodzieżowego „Sztandar Młodych" ukazał się artykuł na temat młodego strzelca Gryfa Słupsk - Roberta Kraskowskiego - z cyklu „Poznajmy się". Jednym z wyróżniających się zawodników ostatnich mistrzostw Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej był bez wątpienia ROBERT KRASKOWSKI. 20-letni strzelec „Gryfa" Słupsk zdobył po pasjonującej walce tytuł mistrza kraju w strzelaniu karabinkowym. Pokonał renomowanych i bardziej utytułowanych strzelców m. in. Piotra Kosmatko, Ireneusza Jagozińskiego, Andrzeja Kosmowskiego. Wyczyn to tym bardziej godny podkreślenia, że Robert startował do strzelań finałowych z trzeciej pozycji mając 3 punkty straty do lidera konkurencji. Podczas decydujących 10 strzałów Kraskowski potrafił jednak utrzymać nerwy na wodzy, ręka mu nie zadrżała i „rzutem na taśmę" zdobył swój pierwszy wśród seniorów tytuł mistrzowski. - Ten chłopak ma nerwy ze stali - stwierdził komplementując postawę młodszego rywala Piotr Kosmatko, który przegrał z Kraskowskim o ... 0,6 punktu! - Ogólny wynik Roberta może niezbyt jeszcze imponujący, ale sukces godny podkreślenia - powiedział trener młodego strzelca, Zenon Szewczyk. - W finale Robert był bezkonkurencyjny (103 pkt) udowodnił, że ubiegłoroczny brązowy medal krajowych mistrzostw nie był dziełem przypadku. Choć nie lubię prawić komplementów, zwłaszcza swoim podopiecznym, to nie da się ukryć, że Robert jest jednym z bardziej utalentowanych naszych strzelców młodego pokolenia. Jeśli będzie tak dalej trenował, przykładał się do pracy, to... - trener nie dokończył myśli, chyba tylko dlatego, że strzelcy to naród z reguły przesądny. Robert zaczął uprawiać strzelectwo przed pięciu laty. Trafił na strzelnicę, w rodzinnym Słupsku, kiedy „Gryf" ogłosił nabór do sekcji. Trafił, jak sam mówi trochę z przypadku, typowej dla 15-latka ciekawości. Trener jednak dodaje, że debiut Kraskow-skiego na strzelnicy nie wypadł jednak obiecująco - odniósł kontuzję nogi! Strzelnicza tarcza spadła na chłopaka tak niefortunnie, że trzeba go było „zapakować" w gips. Niejeden zraziłby się takim poczatkiem, ale Robert trochę z przekory, namawiany przez rodziców postanowił się strzelaniem zająć na serio. - Szybko spodobał mi się ten sport, w którym liczy się, tak mi się zdaje przede wszystkim spokój, odporność psychiczna, a dopiero potem „celne oko" dobrze ułożona ręka. Pewno, że i w piłkę lubię pograć, ale chyba nie porzuciłbym już strzelnicy dla futbolówki. Siostra próbuje sił w badmintona, ja strzelam, nie wszyscy muszą się uganiać za piłką. Wyniki w strzelaniu przyszły stosunkowo szybko, a to wciąga, dopinguje do dalszej pracy. Potwierdzeniem słuszności mojego wyboru jest chyba ten pierwszy wśród seniorów tytuł mistrzowski. O czym marzę? O coraz większej ili-ści strzałów w samym środku tarczy i o. zwycięstwach. Może za cztery lata, odpukać, uda mi się „załapać" do ekipy olimpijskiej? - pyta retorycznie Robert. Robert, jak twierdzi trener, jest dobrze ułożonym chłopcem, nie sprawia (jak to się określa) kłopotów wychowawczych. Zainteresowaniami pozasportowymi nie odbiega od wiekowej normy. Lubi muzykę młodzieżową, dobry film, interesującą książkę. Uczy się w Technikum Mechanicznym dla pracujących i. chciałby pogodzić naukę ze sportem wyczynowym. Wierzymy, że nowo kreowanemu mistrzowi kraju zamiar ten się powiedzie. Z ciekawością też będziemy obserwować dalszy rozwój talentu młodego strzelca ze Słupska. Według słów Zenona Szewczyka optymalne wyniki Robert Kraskowski powinien osiągnąc za 2-3 lata. O strzelcach słupskiego Gryfa coraz głośniej w świecie. Obecny mistrz Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej, Robert Kra-skowski uczestniczy w mistrzostwach Europy seniorów, które odbywają się w Norwegii. Przed wyjazdem do Norwegii Robert Kraskowski brał udział w międzynarodowych zawodach w Bułgarii i wynikiem 587 pkt. zdobył międzynarodową klasę mistrzowską. Bardzo dobrze spisują się również strzelcy juniorzy i młodzicy Gryfa Słupsk. W odbywających się w Poznaniu zawodach o puchar Wyzwolenia Poznania zajęli czwarte miejsce. W strzelaniu z karabinka młodzicy zdobyli puchar zajmując drugie miejsce, ulegając jedynie Śląskowi Wrocław. Indywidualnie wyróżnili się: w strzelaniu z karabinka juniorki: Urszula Dyrmo (378 pkt) i Beata Brych (377 pkt.); wśród młodzików: Maciej Karaś (353 pkt), Tomasz Strzelecki (351 pkt.), w pistolecie pneumatycznym - juniorka Mirosława Sagun (368 pkt) oraz młodziczka - Kinga Strong (355 pkt). Kolejnym sprawdzianem młodych strzelców będą zawody makroregionu pomorskiego w Bydgoszczy. VII Międzynarodowe Zawody Kobiet w strzelectwie sportowym odbyły się w Słupsku. Rywalizowało tu przez pięć dni ponad 50 zawodniczek z Czechosłowacji, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Bułgarii i Polski. Nie wszystkie z zapowiadanych ekip dotarły do Słupska. Rekord zawodów pobiła Andrea Elsner (NRD), która w konkurencji karabinka standard - 60 strzałów leżąc uzyskała 597 pkt. Tuż za nią uplasowała się Polka Małgorzata Książkiewicz - 594 pkt. Strzelanie z pistoletu pneumatycznego wygrała Dorota Bidołach - 384 pkt. Pokonała ona m. in. byłą mistrzynię świata - Węgierkę Agnes Ferencz - 379 pkt. Szczególne powody do radości miał trener kadry, Andrzej Kopacz - jego podopieczne: Dorota Bidołach, Julita Macur i Dorota Kaczmarek wynikiem 1.138 pkt. ustanowiły rekord kraju. Bohaterką uroczystości otwarcia zawodów była czołowa zawodniczka słupskiego Gryfa, Mirosława Liberek. Zakończyła ona czynną karierę sportową, która trwała 18 lat. Podziękowania złożyły jej koleżanki, przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich oraz gwardyjskiego klubu. Mirosława Liberek reprezentowała Polskę na wielu międzynarodowych zawodach, była wzorem dla młodszych ze względu na zdyscyplinowanie i skromność. Warto dodać, że do klubu trafiła za namową ojca - Pawła, ówczesnego wiceprezesa GKS Gryf. Warto przypomnieć, że M. Liberek jako pierwsza dostąpiła zaszczytu we wczesnych latach siedemdziesiątych oddania strzału na nowo wybudowanej strzelnicy. Talent sportowy odkryto - u niej przypadkowo na zawodach harcerskich. Pierwszym trenerem M. Liberek był Ryszard Sarnacki, a potem - Tadeusz Sadowski i szkoleniowiec kadry do 1985 roku - Romuald Nowakowski. Plonem kariery zawodniczej były: 7. miejsce w Zawodach Przyjazni w Moskwie, 9. lokata podczas Mistrzostw Europy, 6-krotne mistrzostwo kraju oraz pięciokrotny tytuł najlepszej zawodniczki w strzelaniu z broni długiej. Startowała w konkurencji karabinka pneumatycznego. Ta broń waz. 5 kg. Wymaga więc od zawodnika nie tylko ogromnego opanowania i koncentracji, lecz również niemałej tężyżny fizycznej, bo zawody trwają zwykle 1,5 godziny. Mirosława Liberek nie zerwała z klubem. Będzie szkolić młodszych. Składamy jej podziękowania w imieniu kibiców i życzymy sukcesów na polu trenerskim. We Wrocławiu odbyły się ogólnopolskie zawody klasyfikacyjne do mistrzostw Polski w broni pneumatycznej. Mirosława Sagun ze słupskiego Gryfa zwyciężyła w konkurencji pistoletu pneumatycznego z dorobkiem 376 pkt. Słupszczanka w pokonanym polu zostawiła 42 zawodniczki. W strzelaniu z karabinka pneumatycznego Robert Kraskowski zajął czwarte miejsce - 582 pkt., a Witold Gesse - siódme - 567 pkt. Przed kilkoma dniami w Zielonej Górze odbyły się młodzieżowe mistrzostwa Polski (do 23 lat), w których startowali również strzelcy słupskiego Gryfa. Dwuosobowa ekipa przywiozła do Słupska cztery medale. Złoty medal w kbks (60 strzałów - leżąc) zdobył Zenon Kwiatkowski z dorobkiem 593 pkt. Natomiast 3 medale srebrne„wystrzelał" aktualny mistrz Polski w broni pneu- matycznej, Robert Kraskowski: 592 pkt (kbks) - 60 strzałów leżąc, kbks 3 x 40 - 1145 pkt na 1200 możliwych oraz w karabinku pneumatycznym (60 strzałów) - 589 pkt. Ten wynik jest rekordem życiowym zawodnika. W Słupsku przeprowadzono ogólnopolskie zawody klasyfikacyjne w strzelectwie. 167 zawodniczek i zawodników z 22 klubów uczestniczyło w ośmiu konkurencjach strzeleckich z broni pneumatycznej. Oto najlepsi: pistolet 60 strzałów - seniorzy Z. Łukasz (Gwardia Katowice) - 583 pkt., juniorzy - M. Matracki (Legia) - 583 pkt. Pistolet 40 strzałów - seniorki - J. Macur - 379 pkt., juniorki - A. Chudzik - 378 pkt., karabinek 60 strzałów -seniorzy - J. Kubka (wszyscy Gwardia Zielona Góra) - 586 pkt. juniorzy - W. Grochal (Gwardia Opole) - 577 pkt., karabinek 40 strzałów - seniorki - M. Książkiewicz (Gwardia Zielona Góra) -389 pkt., juniorki - J. Świerczewska (Kadra Warszawa) - 390 pkt. Słupszczanie tym razem na dalszych pozycjach: Zenon Kwiatkowski był piąty, Robert Kraskowski - szósty w karabinku seniorów, a Witold Gesse - czwarty wśród juniorów. W siedzibie GKS Gryf Słupsk odbyło się spotkanie, na którym podsumowano tegoroczny sezon w strzelectwie sportowym. Pożegnano też wieloletnich reprezentantów sekcji: Jolantę Pa-rzybut i Juliana Lisa. Ten ostatni zasilił szeregi szkoleniowców klubu. Uroczystość otwarcia Grand Prix Słupska. Od lewej: Sylwester Wojewódzki, Andrzej Szymański, red. TVP Jacek Żemantowski, Krzysztof Niekrasz, Henryk Grądzki, Orłowicz, Krystyna Boncler, Czesław Łuczak, Władysław Kuper. Dekoracja zawodniczek podczas Międzynarodowych Zawodów Kobiet Dekoracja najlepszych pistoleciarzy podczas Grand Prix Słupska. Od lewej: Julian Lis, Zdzisław Łukasz, Jerzy Mirski, Wojciech Multow. Pamiątkowe zdjęcie przed strzelnicą. Mirosława Liberek i Julian Lis. Grand Prix Słupska. Od lewej: Robert Kraskowski, Piotr Kosmatko. Nagrody wręcza dyrektor klubu Andrzej Szymański. Komisja sędziowska Grand Prix Słupska. Zenon Szewczyk, Tadeusz Sadowski, Antoni Kamiński, Zdzisław Cyganowski. Dekoracja podczas Grand Prix Słupska, Od lewej Zenon Kwiatkowski, Piotr Kosmatko, Andrzej Komosiński. Dekoruje Henryk Grądzki i Krzysztof Niekrasz. Uroczyste pożegnanie Mirosławy Liberek jako zawodniczki. Od lewej: Krystyna Plęs, Zdzisław Cyganowski, Tadeusz Sadowski, Tadeusz Kościewicz, Mirosława Rok 1989 Bardzo pomyślnie rozpoczął się bieżący rok dla niespełna 19-letniej reprezentantki Gryfa Słupsk, Mirosławy Sagun. W Zielonej Górze zawodniczka ta zdobyła wicemistrzostwo kraju w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego. Była to spora niespodzianka, ponieważ M. Sagun w pokonanym polu zostawiła tak utytułowane zawodniczki jak Dorota Bidołach, Dorota Kaczmarek czy Julita Macur. Mogło być jeszcze lepiej - powiedziała M. Sagun. - Do tytułu najlepszej zawodniczki w kraju zabrakło mi zaledwie pół punkta. Jeszcze przed finałową rozgrywką miałam dwa punkty przewagi nad swoją najgroźniejszą rywalką - Iwoną Pasek z zielonogórskiej Gwardii. Jednak w ostatniej serii reprezentatka gospodarzy zdobyła dwa i pół punkta więcej odemnie. Muszę jeszcze powiedzieć, że tegoroczne zawody rozgrywano według nowych zasad regulaminowych i obowiązywały mniejsze wymiary tarcz. - Z tajnikami strzelectwa zapoznawał mnie nauczyciel przysposobienia obronnego, Stefan Stefański - kontynuuje M. Sagun. - Zanim trafiłam na strzelnicę, trenowałam siatkówkę i biegi lekkoatletyczne. W 1985 roku rozpoczęłam zajęcia pod fachowym okiem trenera sekcji strzeleckiej Gryfa, Tadeusza Sadowskiego, który pieczę nade mną sprawuje do dziś. Trenuję sześć razy w tygodniu po cztery godziny. Do każdych zawodów przygotowuję się solidnie. Udaje mi się łączyć uprawianie sportu z nauką. Jestem uczennicą Studim Zawodowego w Słupsku. Już w tym tygodniu wyjeżdżam razem z kolegą klubowym, Robertem Kra-skowskim na międzynarodowe zawody do Sofii. Następnie czeka mnie zgrupowanie w Zakopanem, a potem start w barwach biało-czerwonych podczas mistrzostw Europy w Kopenhadze. Moim marzeniem jest występ na strzelnicach XXV Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Zdaję jednak sobie sprawę, że droga do tego celu jest daleka, bo przecież trzeba w kraju udowodnić swą wyższość nad rywalkami. Sympatycznej zawodniczce gratulujemy sukcesu i życzymy spełnienia sportowych celów. We Wrocławiu odbyły się zawody w strzelectwie sportowym o Puchar Wiosny. Dobrze wypadli w nich reprezentanci słupskiego Gryfa. Mirosława Sagun wygrała konkurencję pistoletu pneumatycznego z wynikiem 378 pkt. W karabinku pneumatycznym najlepszy rezulatat uzyskał Robert Kraskowski - 589 pkt. Jest to rekord życiowy zawodnika Gryfa. Wiele dobrego mówi się i pisze o sekcji strzeleckiej GKS Gryf. Słupski klub szkoli zawodników w broni długiej kbks oraz broni krótkiej - pistolecie sportowym. Pracuje tu kadra trenerska - byli zasłużeni zawodnicy sekcji. Kierunek jest jeden - szkolenie wyczynowe. Trenerem koordynatorem sekcji jest Tadeusz Sadowski - od 1979 roku. Zenon Szewczyk - trener II klasy w broni długiej, Mirosław Mendelewski (II klasa) - też w długiej, instruktor Marcin Kruszyński - pistolet sportowy. Gryf dochował się wielu dobrych zawodników - klasę mistrzowską międzynarodową posiada obecnie Robert Kraskowski, zas krajową - Zenon Kwiatkowski. Wyczynem zajmuje się około 80 zawodników. Strzelnica przechodzi teraz modernizację. Przez 2 lata wymieniono wały ziemne na przesłony betonowe. Wykorzystywano teren do wybudowania dodatkowych stanowsik strzeleckich, co jest potrzebne do przepustowości. Teraz prowadzone są prace związane z poszerzeniem o 6 stanowisk strzelnicy. Docelowo będzie ich więc 30. Baza, łącznie z hotelem, salą gimnastyczną i kawiarnią zlokalizowana jest w kompleksie obiektów Gryfa przy ul. Orzeszkowej. Stanowi to rzadkość w skali kraju, że w jednym miejscu położone są wszystkie obiekty służące strzelectwu. Dzięki odpowiednim warunkom GKS jest organizatorem poważnych zawodów. Od bieżącego roku rozgrywane są imprezy Grand Prix Słupska w obsadzie międzynarodowej, zaś w maju przyjadą tu zawodniczki zagraniczne na tradycyjny turniej. W kalendarzu imprez znalazło się także miejsce na młodzieżowe zawody „Srebrne i Złote Krócice". Największym sukcesem strzelców w tym roku, to „srebro" w Mistrzostwach Polski (z broni pneumatycznej) w Zielonej Górze Mirosławy Sagun. Ustanowiła ona jednocześnie 2 rekordy Polski seniorek i juniorek (384 pkt. na 400 możliwych w strzelaniu na 10 metrów). Uczestniczyła ponadto w mistrzostwach Europy w Kopenhadze, gdzie w zespole zdobyła brązowy medal. Zawodniczkę powołano do kadry na MŚ w Sarajewie. Najlepiej zespołowo Gryf spisywała się w 1987 roku w Zielonej Górze, gdzie zajął 5 miejsce w I lidze. Plany są ambitne. Używany sprzęt jest produkcji zachodniej - nie chodzi tutaj o pistolety i karabinki, ale też o amunicję oraz tzw. sprzęt specjalistyczny - kurtki i spodnie strzeleckie. Trzeba płacić dewizami, środki pochodzą z centralnych przydziałów Gwardyj-skiego Pionu Sportowego MSW. Dużą pomoc okazuje WFS. Od młodych ludzi uczących się dopiero strzelania wymagany jest dobry stan zdrowia i... dobre wyniki w nauce. Organizowana jest liga szkolna, w której młodzież szkół średnich startuje pod patronatem Kuratorium Oświaty i Wychowania (strzelanie kulowe odbywa się pod komendą płk. Ryszarda Laskowskiego). Sekcja działa pod prezesurą Jerzego Henke (prezes Okręgowego Związku Strzeleckiego), który podkreśla, że następne starty reprezentantów ze Słupska przyniosa dalsze medale. Oby! Tego się nikt nie spodziewał. W Sarajewie, w pierwszym dniu mistrzostw świata w strzelaniach z broni pneumatycznej rozgrywanych na miejscowej strzelnicy bohaterkami okazały się młode reprezentantki Polski. W strzelaniach z pistoletu juniorek, w których stanęło na starcie 26 zawodniczek, zdecydowany rej wodziły: Mirosława Sagun oraz Mariusza Durlej. Obie wystrzelały po 377 pkt., zajmując pierwsze i drugie miejsce w konkursie - mistrzyni i wicemistrzyni świata. Jeśli do tego dodać, iż trzecia nasza reprezentantka Gabriela Nowakowska z wynikiem o trzy punkty gorszym zameldowała się na piątej pozycji, nie trzeba chyba dowodzić, że nasz zespół zdobył także pierwsze miejsce i złoty medal w klasyfikacji zespołowej. Co więcej - nasze juniorki wynikiem 1128 pkt. ustanowiły jeszcze rekord świata w tej konkurencji. Mirosława Sagun bieżący rok startów zaliczy do wyjątkowo udanych. W styczniu była o włos od tytułu mistrzyni Polski senio- rek, a srebrny medal zdobyła ustępując rywalce zaledwie o pół punktu. W marcu na mistrzostwach Europy w Kopenhadze „wystrzelała" brąz w drużynie i stała się silnym punktem reprezentacji polskich juniorek. Z Sarajewa do Słupska wracała jako triumfatorka. Koleżanki i koledzy z sekcji strzeleckiej GKS Gryf rozpięli transparent „Witamy mistrzynię świata" i zaprosili wojskową orkiestrę. Z olbrzymimi bukietami kwiatów na placu przed strzelnicą czekali rodzice, kierownictwo Klubu z prezesem Tadeuszem Brzozowskim, wiceprezydent miasta Ryszard Kłak, szef słupskiego sportu Henryk Grądzki, liczne grono kibiców i sympatyków strzelectwa. W mistrzostwach świata juniorek Mirka zdobyła wszystko, co było do wygrania: tytuł mistrzowski indywidualnie i w drużynie, ten drugi pieczętując ustanowieniem nowego rekordu świata! Znakomity to prezent dla Klubu i trenera Tadeusza Sadowskiego, obchodzącego właśnie 20-lecie pracy szkoleniowej. Niejednemu uczestnikowi uroczystości powitania mistrzyni świata zakręciłą się w oku łezka szczęścia. Dziękując za wspaniałe powitanie, Mirosława Sagun zapowiedziała intensywne przygotowania do startu w Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie 1992 roku. Trzymamy kciuki i życzymy wielu kolejnych zwycięstw. W siedzibie GKS Gryf w Słupsku, odbyło się uroczyste spotkanie przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich z Mirosławą Sagun i jej trenerem Tadeuszem Sadowskim. Z rąk I sekretarza KW PZPR Ryszarda Kurylczyka i wojewody słupskiego, Andrzeja Szczepańskiego otrzymali okazałe puchary i nagrody rzeczowe. Trenerowi mistrzyni świata Tadeuszowi Sadowskiemu przyznano Srebrną Odznakę „Zasłużonego Działacza Kultury Fizycznej". Natomiast jego podopieczna, Mirosława Sagun otrzymała z Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego nowoczesny pistolet pneumatyczny „Feinwerkbau". Oby przysporzył jej kolejnych dobrych wyników w międzynarodowych i krajowych zawodach. Na przeciętnym poziomie stały zawody o Puchar Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej, które rozegrano w Bydgoszczy. Nie obyło się bez niespodzianek. W pistolecie pneu- matycznym juniorek (40 strzałów) dopiero trzecie miejsce zajęła mistrzyni świata z Sarajewa, Mirosława Sagun ze Słupska, uzyskując 367 pkt. Wygrała Elżbieta Szewczyk z AZS LOK Częstochowa - 369 pkt. Dwukrotnie na najwyższym podium stawał Robert Kraskowski z Gryfa. Słupszczanin wygrał w karabinku pneumatycznym (60 strzałów) z wynikiem 585 pkt, oraz w karabinku dowolnym (3x40 strzałów) z dorobkiem 1.155 pkt. Na łamach tygodnika regionalnego „Zbliżenia" ukazał się obszerny artykuł, autorstwa Jerzego Raube na temat aktualnej sytuacji strzelectwa sportowego w Słupsku, pt.: „W obronie... broni". W środowiskach sportowych dyskutuje się obecnie przede wszystkim o reorganizacji struktur kultury fizycznej. Jak nas uczy historia, dotychczasowe rewolucyjne zmiany (w tej materii) niczego dobrego nie przyniosły. Wszyscy zainteresowani wiedzą czym dzisiaj dysponujemy w dziedzinie KF. Są propozycje rozwiązania Komitetu Młodzieży i Kultury Fizycznej oraz podległych jemu struktur. Naiwne jest stwierdzenie, iż sport może sam się finansować. A takie mrzonki, choć czyniono to w dobrej wierze, spowodowały sporo zamętu nie tylko w świadomości kibiców. Wiadomo, że bez dodatkowych pieniędzy - i to z budżetu państwa - nie ma mowy o rozwoju. Można by rzec, że zagrożone byłoby i to, co posiadamy. Zatem musi być, mimo wielu zastrzeżeń, ktoś kto prowadzić będzie odpowiednią politykę finansową. Zastrzeżenie zaś dotyczy rozdętej machiny biurokratycznej. Tu konieczne i potrzebne są cięcia etatowe. Niezbędne uszczuplenie struktur administracyjnych, przy szukaniu oszczędności, tylko pomoże rozwiązać wiele problemów. Czy słuszny jest program realizowany przez KMiKF? Najlepiej broni się on sam. Świadczą o tym wyniki naszych sportowców w imprezach międzynarodowych. Otóż najwięcej medali zdobywają juniorzy. To tylko może cieszyć w perspektywie igrzysk w Barcelonie i następnych. Nie można tej młodzieży pozbawić szans na rywalizację z rówieśnikami z innych państw tylko dlatego, że skąpiliśmy grosza. Utrata kontaktu z czołówką światową (a jest to przecież faktem w wielu już dyscyplinach - koronnym przykładem jest los polskiej lekkiej atletyki) może przynieść opłakane konsekwencje, a ich skutki odczuwać będziemy przez lata. Ten dość ogólny wstęp jest konieczny dla pokazania uwarunkowań, w jakich przyszło funkcjonować klubom sportowym i ich sekcjom. Szczególnie takim, jak np. strzelectwo GKS Gryf Słupsk. Odzywają się i to nieod-osobnione głosy proponujące po prostu likwidację. Nic bardziej błędnego wymyśleć już nie można. Wystarczy obejrzeć tylko nowoczesną bazę sportową przy ul. Orzeszkowej. Zaliczana jest w tej chwili do najlepszych w kraju. Pierwszy obiekt zbudowa-li8 słuchacze i kadra Szkoły Milicji 20 lat temu pod kierunkiem płk. Pawła Liberka i por. Ryszarda Sarnackiego. Powstała wówczas tzw. oś 50-metrowa. W 1984 r. oddano do użytku kolejne obiekty: strzelnicę do strzelań pistoletowych na 25 m i z broni pneumatycznej na 10 m. W kompleksie tym znajduje się również hotel (przynosi spore zyski klubowi), a także hala gimnastyczna. Gryf posiada wspaniałą bazę szkoleniową, ale ma poważne problemy z pozyskaniem wysokiej klasy sprzętu. Pomoc w tym względzie świadczy centrala Sportu Gwardyjskiego oraz Polski Związek Strzelectwa Sportowego. Szczególnie w rozwoju sportu młodzieżowego wspiera klub Wojewódzka Federacja Sportu. Dobrze się chyba stało, że w dobie, kiedy mówi się tylko o biznesie, działacze i szkoleniowcy Gryfa sporą wagę przywiązują do procesu wychowania najmłodszych zawodników. Sekcja współpracuje na co dzień z wieloma szkołami. Od lat organizowane są mistrzostwa szkół ponadpodstawowych, a od ubiegłego roku - podstawowych. Najlepsi, najbardziej utalentowani sportowcy otaczani są opieką szkoleniową i wychowawczą. Tych wartości nie da się przeliczyć na złotówki... Czy się komuś podoba, czy nie, sport kwalifikowany jest i będzie jeszcze przez długie lata stymulatorem postępu. Bez niego nie ma mowy o sponsorach, o reklamie. A w sekcji Gryfa są sportowcy, którzy mogą podjąć się reklamowania firm patronackich. Marzeniem działaczy i kadry szkoleniowej jest promocja najlepszych zawodniczek i za- wodników m. in. Mirosławy Sagun i Roberta Kraskowskiego do udziału w imprezach najwyższej rangi, ze startem w igrzyskach w Barcelonie włącznie. Krótka charakterystyka trenerów i członków sekcji. Trenerem koordynatorem jest Tadeusz Sadowski związany z klubem od 1968 r. W latach 1982-86 był szkoleniowcem kadry narodowej w karabinku kobiet i pistolecie dowolnym mężczyzn. Po najwyższe laury sięgała jego wychowanka, Mirosława Sagun, która na mistrzostwach świata w Sarajewie zdobyła - w tym roku - złote medale (indywidualnie i zespołowo) w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego. W ślady Mirosławy idą Kinga Strąk i Józef Klimek - brązowi medaliści XVI Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży, kadrowicze. Zenon Szewczyk ) od 1976 r. pracuje w Słupsku, poprzednio zawodnik WKS Śląsk Wrocław) szkoli Roberta Kraskowskiego, członka kadry narodowej seniorów. Najlepszy zawodnik 1989 roku specjalizuje się w strzelaniu z karabinka pneumatycznego. Ma na swoim koncie cztery rekordy Polski i 7 medali w zawodach o randze krajowej. Drugi podopieczny - Zenon Kwiatkowski jest aktualnym rekordzistą Polski w kabekaesie (60 strzałów, leżąc). Zdobywał medale na zawodach rangi krajowej. Obecnie rozpoczyna pracę szkoleniową z młodzieżą. Wielu sympatyków sportu na Pomorzu Środkowym kojarzy słupską sekcję z osobą Mirosławy Liberek. Ta utalentowana zawodniczka (a od ubiegłego roku trener) kilka razy reprezentowała nasz kraj na mistrzostwach świata i Europy. Była rekordzistką i mistrzynią Polski. Obecnie szkoli swoich następców w broni długiej. Również rocznym stażem trenerskim (w pistolecie sportowym) szczyci się Julian Lis. Podobnie jak Mirosława sięgał po najwyższe tytuły w zawodach krajowych, a w 1976 roku był wicemistrzem Europy (drużynowo) w broni pneumatycznej. Tadeusz Sadowski: - Przy okazji warto wspomnieć o dużym wkładzie, jaki wnieśli w osiągnięcia sekcji byli zawodnicy, a następnie instruktorzy i trenerzy: Ryszard Sarnacki, Józef Kuligowski, Kazimierz Tołkacz, Stanisław Markiewicz, Halina Foltyn, Tadeusz Kościewicz, Zdzisław Cyganowski (ma- gazynier sekcji), Andrzej Grzeszczak, Ewa Kozera oraz Mirosław Mendelewski. - W minionych latach plasowaliśmy się w środku tabeli pierwszoligowców. Największym sukcesem było zajęcie piątego miejsca w 1987 r. Mimo, że klasyfikowani byliśmy drużynowo, jest to wybitnie indywidualna konkurencja. Wymaga ogromnej samodyscypliny, waleczności, umiejętności koncentracji. Przyznać trzeba, że jest to sport mało widowiskowy, chociaż przy bliższym poznaniu reguł walki, jej przebiegu, na pewno interesujący. Dyscyplina nasza skupia ludzi o specyficznych cechach osobowości... Działacze GKS Gryf stoją przed trudnym wyborem. Każda sekcja przedstawia swoje racje, chce utrzymać się na powierzchni i nie ma się czemu dziwić. Środków na utrzymanie klubu ubywa, walka o byt nabiera rumieńców. Wydaje się, że strzelcy obronią się sami. Nie, nie bronią lecz dobrymi wynikami. Reprezentantki Polski na mistrzostwach świata juniorek w Sarajewie. W środku Mirosława Sagun z prawej Mariusza Durlej. Gorące przywitanie Mirosławy Sagun przez koleżanki i kolegów. Od lewej: Andrzej Szymański, Józef Sagun - ojciec Mirki, Jolanta Sagun - siostra Mirki. Uroczyste przywitanie medalistki z Sarajewa - Mirosławy Sagun. Od lewej: Tadeusz Sadowski - trener Mirki, Andrzej Szymański, Mirosława Sagun, Krystyna Sagun - mama Mirki. Mistrzyni świata juniorek z Sarajewa (w środku) w otoczeniu Prezesa klubu Gryf Sylwestra Wojewódzkiego i trenera Tadeusza Sadowskiego. Mirosława Sagun - dwukrotna złota medalistka mistrzostw świata juniorek - Sarajewo. Wspólne zdjęcie działaczy, szkoleniowców i zawodników z Mirosławą Sagun. Zakończenie sezonu sportowego 1989 r. Od lewej: Krystyna Boncler, Julian Lis, Krystyna Pląs. Laureaci Plebiscytu GKS Gryf za sezon 1989. Od lewej: Mirosława Sagun - strzelectwo, Stefania Drzewiecka - judo, Tadeusz Sadowski - szkoleniowiec strzelectwa. Rok 1990 XXX Konkurs-Plebiscyt „Głosu Pomorza" dla najlepszego zawodnika i trenera w roku 1989 rozstrzygnięty. I miejsce wywalczył Jacek Gdański - wicemistrz świata juniorów w szachach gromadząc na swym koncie 6.200 punktów. Do końca rywalizowała z nim dwukrotna mistrzyni świata w strzelectwie juniorka - Mirosława Sagun zdobywając 5.921 pkt. Klasyfikacje trenerów wygrał trener pięściarzy Czarnych Słupsk - Kazimierz Adach, natomiast Tadeusz Sadowski uplasował się na III miejscu. Warto dodać, że szkoleniowiec ten ostatnio uhonorowany został II nagrodą indywidualną przewodniczącego Komitetu Kultury Fizycznej i Młodzieży. Polski Związek Strzelectwa Sportowego ogłosił skład kadry olimpijskiej. W grupie „A" znalazły się cztery ososby, a w grupie „B" - czternaście. Dwukrotna mistrzyni świata juniorek startowała ostatnio we Wrocławiu. W konkurencji pistoletu pneumatycznego (40 strzałów) uzyskała najpierw trzeci wynik - 376 punktów, a następnie najlepszy rezultat - 382 pkt. Nie uczestniczył w zawodach Robert Kraskowski, bowiem w tym samym czasie składał... przysięgę wojskową. Zawody były jednym ze sprawdzianów przed przyszłorocznymi mistrzostwami Europy w Holandii. W tej dyscyplinie sportu liczą się tylko zawodnicy, którzy potrafią wykazać się niesamowitym opanowaniem, dyscypliną taktyczną i wytre-nowaniem. Tu nie można liczyć na przypadek i sportowe szczęcie. Stając przed tarczą trzeba być pewnym swej ręki i oka. Liczy się oczywiście sprzęt, a ten otrzymują najlepsi. Wśród nich znalazł się Robert Kraskowski, członek kadry narodowej strzelectwa sportowego, na co dzień reprezentujący barwy GKS Gryf Słupsk. Specjalizuje się w karabinku pneumatycznym i kulowym. Jest aktualnym wicemistrzem kraju seniorów w strzelaniu kulowym oraz młodzieżowym mistrzem Polski w wiatrówce. Ma także na koncie rekord seniorów w karabinku pneuma- tycznym. Zrobiła się taka mała wyliczanka, ale warto podać choćby najważniejsze osiągnięcia. Nie wszyscy wiedzą, że w tej konkurencji jest ogromna konkurencja. Przynajmniej kilkunastu zawodników prezentuje zbliżone umiejętności. Tym bardziej warto podkreślić, że Robert uznany został najlepszym strzelcem kraju w 1989 r. z karabinka pneumatycznego. Otrzymał też powołanie do kadry olimpijskiej „B". Ma zatem duże szanse pojechać za dwa lata na Igrzyska do słonecznej Barcelony. - W tym sezonie chciałbym wystartować na mistrzostwach Europy w Ho-ladndii i mistrzostwach świata w Moskwie. Czeka mnie także udział dwukrotnie w pucharze Świata - najpierw w Suhl (NRD) i w Zurychu. Trudno mówić o szansach bowiem poziom jest bardzo, bardzo wysoki. Na pewno będę walczył. Na razie pilnie przygotowuje się do pierwszego, ważnego startu pod kierunkiem trenera Zenona Szewczyka. Z mistrzynią świata w strzelaniu z pistoletu Mirosławą Sagun rozmawia Jerzy Raube. - Trudno wyobrazić sobie dziewczynę uprawiającą typowo męską dyscyplinę sportu. I to z jakim skutkiem... - Szczerze powiem, że zrządził przypadek. Zaczęło się od zajęć przysposobienia obronnego w szkole gastronomicznej. Początkowo, kiedy nasz nauczyciel p. Stefański zaproponował zajęcia strzeleckie, przestraszyłam się. Strzelnicę kojarzyłam bowiem z dużym, wybetonowanym obiektem wojskowym. Tymczasem nastąpiło miłe rozczarowanie. Spodobało mi się. Początkowo trenowałam z grupą koleżanek ze szkoły. W końcu pozostałam sama i tak od ponad pięciu lat trwa strzelecka przygoda. - Trzeba dodać - przeplatana dobrymi wynikami sportowymi. Przypomnijmy czytelnikom Pani najlepsze rezultaty. - W ubiegłym roku na mistrzostwach kraju w Zielonej Górze ustanowiłam rekord Polski seniorek w pistolecie pneumatycznym wynikiem 384 pkt. Obecnie rekord ten należy do Julity Macur i wynosi 387 punktów. Ubiegły rok był dla mnie pomyślny także w startach międzynarodowych. W Kopenhadze wywalczyliśmy drużynowo brązowe medale mistrzostw Europy i zajęłam dziesiąte miejsce indywidualnie. Natomiast w Sa- rajewie przeżyłam naprawdę piękne chwile... - ...A były to indywidualne i drużynowe mistrzostwa świata w strzelaniach pistoletowych oraz zespołowy rekord świata wynikiem 1128 punktów. Może odsłoni Pani rąbka tajemnicy i zdradzi o czym myślała stojąc przed tarczą w finałowej dogrywce? - Nie nastawiałam się na konkretny rezultat, czy też medal. Byłam w dobrej formie fizycznej i psychicznej. Łatwiej przyszła koncentracja, a jedyną myślą było to, by nie zawieść moich szkoleniowych opiekunów. - Do takich wyników dochodzi się jednak solidną, żmudną pracą. Sporo Pani trenuje? - Codziennie, oprócz niedziel. W tygodniu mam trzy wolne popołudnia... na naukę w Średnim Studium Zawodowym. Jeśli jestem bardzo zmęczona, wówczas robię sobie trzydniową przerwę. Ale potem szybko wracam na strzelnicę, sport wciąga... - Czy w skrócie może Pani opisać jeden z treningów? - Zaczyna się od odpowiedniego ustawienia się na kierunku, uzyskania równowagi ciała. Następnie wykonuje się kilkanaście złożeń „na sucho". Później jest już samo strzelanie. Bywa, że następuje ponad 100 strzelań z odległości 10 i 25 metrów. Mówiąc już o szczegółach, dodam, że pistolet ma opór około 0,5 kilograma. Posiadam klasę mistrzowską. - A propos, wiąże się to z państwowym stypendium. Wiem, że wokół tego problemu toczyły się ostatnio burzliwe dyskusje. Czy coś się wyjaśniło? - Dosłownie w ostatnim czasie. Obecnie będzie około 150 procent przeciętnej pensji. - Jaką fortunę uzyskała Pani za zdobycie mistrzostwa świata? - Rozczaruję Pana, były to bowiem symboliczne nagrody z Wojewódzkiej Federacji Sportu i macierzystego klubu. - Zaczyna się nowy sezon, jakie zatem plany? - Otrzymałam powołanie do olimpijskiej kadry „B". Wszystkie starty, cały proces szkolenia ukierunkowany jest na igrzyska w Barcelonie. Najbliższe duże zawody to mistrzostwa Europy, które odbędą się na przełomie lutego i marca w Arnhem w Holandii. - Chciałbym na zakończenie spytać Panią o życie prywatne, zainteresowania. - Sama prowadzę dom, ponieważ mieszkam tylko z ojcem. W wolnych czasie lubię przebywać wśród koleżanek i kolegów z sekcji. Z przyjemnością słu- cham muzyki. - Czy jest już sympatia? - Jeszcze nie. - Dziękuję za rozmowę. W Słupsku zakończyły się międzynarodowe zawody strzeleckie. Na starcie stanęli reprezentanci czołowych sekcji naszego kraju oraz goście z Grodna, Kowna i Talsi. Patronat nad zawodami objął prezydent miasta. W miniony piątek przedstawiciele ekip zagranicznych podejmował w słupskim ratuszu wiceprezydent Zenon Wilczek. Była okazja do wymiany zdań na temat obustronnej współpracy oraz sposobów finansowania sportu. Przez dwa dni trwała rywalizacja o Grand Prix Słupska. Robert Kraskowski był najlepszy w strzelaniu z karabinka pneumatycznego. Potwierdził to w zawodach o Puchar Wyzwolenia Słupska. Wygrał konkurencję z dorobkiem 687,1 (586+101,1) pkt., wyprzedzając J. Proczkajłę z Dynamo Grodno - 686,3 pkt. W pistolecie pneumatyczny (60 strzałów) wygrał zgodnie z planem Jerzy Pietrzak - Wisła Kraków. Mistrz Europy zgromadził 684,6 (585+99,6) pkt. W Zielonej Górze odbyły się strzeleckie mistrzostwa Polski. W zawodach wystąpiła skromna, bo zaledwie 3-osobowa ekipa słupskiego Gryfa, pod wodzą trenera Tadeusza Sadowskiego. Start był udany! W konkurencji pistoletu pneumatycznego Mirosława Sagun wywalczyła srebrny medal. Najpierw uzyskała wynik 378 pkt, a w finale dorzuciła jeszcze 96,5 pkt, co łącznie dało jej rezultat 474,5 pkt. Losy złotego medalu ważyły się do ostatniego strzału, gdyż nasza zawodniczka przegrała różnicą zaledwie 0,4 pkt. Zwyciężczynią została Aldona Jaroszewicz (Gwardia Zielona Góra), a trzecia na podium była inna zawodniczka gospodarzy, Dorota Bidołach, której zabrakło... 0,4 pkt. do Mirosławy Sagun. Słupszczanka wystąpiła jeszcze w konkurencji pistoletu kulowego (30+30 strzałów). Sagun po strzelaniu do tarczy prowadziła, gdyż uzyskała 288 pkt. na 300 możliwych. Jednak później spadła na ósmą pozycję, ponieważ w strzelaniu do sylwetki miała wynik 274 pkt. Łączny rezultat jest jej rekordem życiowym - 562 pkt. W finale nasza zawodniczka uzyskała wynik 89 pkt. i utrzymała swoją pozycję. Trzeba dodać, iż po raz pierwszy uczestniczyła w finale mistrzostw kraju. Nie zawiódł Robert Kraskowski. W konkurencji karabinka (60 strzałów leżąc) zajął dalszą lokatę, podobnie jak Witold Gesse, który jednak więcej czasu poświęca studiom we wrocławskiej AWF niż treningom. Kraskowski znakomicie zaprezentował się w kolejnych dniach zawodów mistrzowskich. W konkurencji karabinka 3x40 strzałów, tzw. trzy postawy, był początkowo czwarty z wynikiem 1.145 pkt., ale w finale zdołał wywalczyć trzecią pozycję z łącznym rezultatem 1.241,4 pkt. W konkurencji karabinka pneumatycznego Robert Kraskowski zdobył srebrny medal z wynikiem 687,3 pkt. (568 + 101,3). - Cieszę się, że nasza ekipa przywiozła trzy medale z Mistrzostw Polski - powiedział trener Gryfa, Tadeusz Sadowski. - Teraz moich podopiecznych czekają starty w międzynarodowych zawodach we Wrocławiu, a później otwiera się przed nimi szansa wyjazdu na mistrzostwa świata do Moskwy. Rosną też ich następcy. Nasz junior Józef Klimek zajął niedawno w Grodnie drugie miejsce w konkurencji pistoletu dowolnego (wynikiem 535 punktów ustanowił swój rekord życiowy) i był drugi w pistolecie pneumatycznym. Dodam jeszcze, że w Zielonej Górze drużynowo zajeliśmy trzecie miejsce w kraju. W Pile odbyły się finały XVII Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży w strzelectwie. Ekipa słupskiego Gryfa zdobyła w rywalizacji juniorek młodszych jeden złoty medal. W konkurencji pistoletu sportowego (30 + 30 strzałów) zwyciężyła Kinga Strąk z wynikiem 556 pkt. Bliska miejsca na podium była Ewa Piotrów w karabinku pneumatycznym (40 strzałów). Rezultat 366 pkt. dał jej jednak tylko czwarte miejsce. Apetyt na złote medale mieli juniorki i juniorzy z Gryfa. Mirosława Sagun musiała się jednak zadowolić „srebrem" w pistolecie pneumatycznym - 374 pkt. Pierwsza seria strzelania słupszczance nie wyszła, ale nie załamała się psychicznie. Odwrotnie było w konkurencji pistoletu sportowego. Tu początkowo na prowadzeniu była Sagun, ale w strzelaniu do sylwetki poszło jej gorzej i w końcu zajęła dzie- wiąte miejsce. Liczono na Józefa Klimka. Tymczasem na tydzień przed zawodami miał on nogę w gipsie i to rzutowało na jego postawę w mistrzostwach kraju juniorów. W pistolecie dowolnym i pneumatycznym zajął on dalsze lokaty. Podobnie jak Urszula Dyrmo w karabinku pneumatycznym. Z czołówką usiłował nawiązać kontakt Arkadiusz Strehl. W karabinku pneumatycznym (60 strzałów leżąc) był czwarty - 583 pkt., a w karabinku dowolnym (3x20 strzałów) - szósty z wynikiem 555 pkt. W „Głosie Pomorza" ukazał się wywiad red. Krzysztofa Niekra-sza z Robertem Kraskowskim pt. „Strzelec spod znaku „strzelca". „Niezwykle udany tegoroczny sezon miał reprezentant sekcji strzeleckiej GKS „Gryf" Słupsk - Robert Kraskowski. W rankingu Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego za 1990 rok słupsz-czanin został uznany za najlepszego strzelca Polski w karabinku pneumatycznym, powtarzając tym samym ubiegłoroczny sukces. Oto jego osiągnięcia. Dwa nowe rekordy kraju wystrzelane w październiku podczas międzynarodowych zawodów w Phe-nianie. W konkurencji karabinka pneumatycznego I miejsce z wynikiem 696 pkt (591+105) oraz II lokata w karabinku małokalibrowym 3x40 strzałów z rezultatem 1155 punktów i rekordowe osięgnięcie w postawie stojącej 380 punktów. Zdobycie 6 miejsca w Pucharze Świata w Monachium. Nieco gorzej powiodło się naszemu specjaliście strzelań karabinkowych na olimpijskich obiektach Moskwy (z 1980 r.), gdzie w sierpniu rywalizowali najlepsi strzelcy w ramach Mistrzostw Świata. Lokata w przedziale 24-32 nie jest odzwierciedleniem możliwości Kraskowskiego. Dwa srebrne krążki wywalczył na łódzkich młodzieżowych mistrzostwach Polski oraz tytuły wicemistrzowskie kraju zdobyte w Zielonej Górze wśród seniorów. Trzecie miejsce wystrzelał w drużynowych MP. - Panie Robercie, proszę przybliżyć swoją przygodę ze strzelectwem? - Zajęcie treningowe, za namową szkolnego kolegi, rozpocząłem od 1983 roku. Jak każdy młody chłopak chciałem spróbować sił i zabawić się w strzelca. Od początku zainteresowała mnie ta dyscyplina sportu i tak pozo- stało do dziś. Sztuki strzeleckiej uczyłem się pod wytrawnym kierunkiem trenera Zenona Szewczyka. Po 3 latach żmudnych zajęć zdobyłem I tytuł mistrza Polski w kategorii juniorów. Pierwszy mistrzowski laur z 1986 r. zdopingował mnie do dalszej pracy i efekty tego są widoczne. - Czym powinien charakteryzować się dobry strzelec? - Powinien być odporny psychicznie, spokojny, zrównoważony, skoncentrowany i mieć dobre „oko" - Aby osiągnąć takie wyniki jak Pan, ile czasu trzeba poświęcić treningowi? - Prawdę powiedziawszy nie jest to lekki „kawałek chleba". W Słupsku trenuję około 4-5 godzin, na obozach kadry nawet dwa razy dziennie. I tak przez 6 dni w tygodniu. - W strzelectwie pojawiły się nowe twarze. Kto z krajowych rywali najbardziej Panu zagraża? - Do silnych konkurentów zaliczam aktualnie wicemistrza świata Tadeusza Czerwińskiego z Zawiszy Bydgoszcz oraz dwóch zawodników zielonogórskiej Gwardii - Jacka Kubkę i Ireneusza Jagodzińskiego. - A jak - według pana - wygląda układ sił w świecie strzeleckim? - Mocny jest Związek Radziecki. Wiele do powiedzenia będą mieli po zjednoczeniu Niemiec, reprezentanci tego kraku. Groźni są zawodnicy Z Chin, Korei Połóudniowej i Jugosławii. - Rok 1990 jest półmetkiem do igrzysk olimpijskich w Bracelonie. Czy widzi Pan swoją szansę występu na hiszpańskich strzelnicach? -Zrobię wszystko, aby mój start na olimpijskich obiektach w 1992 roku był realny. Już w nadchodzącym sezonie 1991 walczyć trzeba będzie w Pucharze Świata. Cykl zawodów zadecyduje o olimpijskich przepustkach. Chciałbym zdobyć miejsce premiowane awansem. - Marzenia? - By w przyszłym roku nie było gorzej, potem udział na olimpiadzie w Barcelonie i nie tylko sam start ale dobrze byłoby wrócić z medalem. - Czego więc życzy się strzelcom? -Połamania lufy - nie dziękuję, bo to zapesza. Ze strzelcem spod znaku „Strzelca", bo urodzonym 21 grudnia 1967 roku Robertem Kraskowski, rozmawiał Krzysztof Niekrasz. Co powiedział o Robercie Kraskowskim trener - koordynator sekcji strzeleckiej GKS „Gryf", Tadeusz Sadowski. - O naszym zawodniku mogę mówić w samych superlatywach. Jest on tytanem pracy. Z wielką przyjemnością ogląda się go w akcji na strzeleckim stanowisku. Na dużych międzynarodowych imprezach potrafi pokazać swoją klasę. Jak przystało na sportowca, jest nieustępliwy i walczy do końca o każdy punkt. Pokładamy w nim nasze olimpijskie nadzieje. Czy uśmiechnie się do niego szczęście - odpowiedź otrzymamy za niespełna 2 lata. Mirosława Sagun na podium (II miejsce) w zawodach w Phenianie (Korea Pólnocna). Reprezentacja strzelców na Ogólnopolską Spartakiadę Młodzieży w Zielonej Górze. W górnym rzędzie od lewej: Krzysztof Gajowiak, Wojciech Duchcik, Danuta Sałahub. Poniżej stoją od lewej: Mirosława Liberek, Urszula Dyrmo, Tomasz Krzemiński, Emilia Piotrowska, Aneta Jankowska, Julian Lis, Ewa Piotrów, poniżej w przysiadzie: Agnieszka Kotecka, Kinga Strąk. Kinga Strąk. Robert Kraskowski. Rok 1991 „Słupski Gryf już nie gwardyjski". Pod talim tytułem na łamach Głosu Pomorza ukazała się notatka o przebiegu walnego zebrania GKS Gryf Słupsk. Po oficjalnej części zebrania na której zostały wręczone wyróznienia działaczom, trenerom i zawodnikom przystąpiono do dyskusji nad nowym statutem. Najwięcej emocji wzbudziła propozycja zmiany nazwy klubu. Ostatecznie największe poparcie delegatów uzyskała nazwa Klub Sportowy Gryf. Zrezygnowano zatem z przymiotnika „gwardyjski", chociaż jak zapewnił w swoim wystąpieniu doradca ds. sportowych Komendanta Głównej Policji w Warszawie, Jan Strycharski: możliwe jest pośrednie finansowanie sportu z resortu MSW, zwłaszcza dyscyplin typowo obronnych jak strzelectwo i judo. Wsparcia udzielą klubowi też Szkoła Policji i Komenda Wojewódzka Policji w Słupsku. Ustępujący prezes Tadeusz Brzozowski podziękował zawodnikom, trenerom, działaczom i pracownikom klubu, którzy przyczynili się do sukcesów w kraju i zagranicą. Dziś Gryf ma być otwarty dla wszystkich. W głosowaniu jawnym nowym prezesem został Henryk Znaniecki, zastępca Komendanta Szkoły Policji. Bardzo dobrze rozpoczął tegoroczny sezon Robert Kraskow-ski. Uczestniczył on w międzynarodowych zawodach strzeleckich w norweskiej miejscowości Stavanger. W konkurencji karabinka pneumatycznego słupszczanin przegrał tylko z trzykrotnym mistrzem świata, Norwegiem Stenvagiem, który uzyskał wynik 594 pkt. Robert Kraskowski zdobył 592 pkt., tym rezultatem po raz trzeci w swej karierze wyrównał rekord Polski. Mniej pomyślnie wypadła w Pradze koleżanka klubowa Kraskowskiego, Mirosława Sagun. Zajęła ona jedenastą pozycję - dwukrotnie „wystrzelała" w pistolecie pneumatycznym wynik 371 pkt. Rozmowę z Tadeuszem Sadowskim trenerem strzelectwa sportowego na łamach„Głosu Pomorza"przeprowadził Krzysztof Niekrasz. „Dać z siebie wszystko" - Tadeusz Sadowski, urodzo- ny 4.01.1945 r. (znak zodiaku Koziorożec), ze sportem strzeleckim jest nieprzerwanie związany od 1968 roku. Najpierw był zawodnikiem, później instruktorem i w 1979 roku objął funkcję trenera -koordynatora sekcji strzeleckiej Gryfa Słupsk. Jego credo życiowe „dać z siebie wszystko". Nie lubi pustych dni. Wady: „szybciej robi niż myśli" Zalety:pracowitość oraz mieć zadowolenie z wykonanej pracy i odpowiednio ją pokazać w postaci wyników. Szczegółną radość sprawia mu, gdy jego podopieczni wchodzą na „Pudło". Takie chwile zawsze powodują wzruszenie i szczęście ze łazmi w oczach, a tych sytuacji już w jego karierze trenerskiej było trochę. Największy dramat sportowy przeżył w 1970 roku, kiedy na zawodach nie załadował magazynku w konkurencji pistoletu szybkostrzelnego. Najmilejwspomina rok 1980 w Krakowie, gdy Mirosława Liberek wyrównała rekord Polski. Najbardziej podziwia swoją żonę Helenę. Ma dwóch synów: Grzegorza (lat 20) i Krzysztofa (18). Rodzeństwo to trzy siostry: Danuta, Maria, Ewa. Dzięki sportowi zwiedził „małą Europę". Szczęśliwe liczby: 1, 3, 7. Sportowe uosobienie kobiety -Irena Szewińska, mężczyzny - Waldemar Baszanowski. Ulubiony samochód z gwiazdą, film: „Błękitny Grom". Przepada za potrawą kołduny w rosole. Według Tadeusza Sadowskiego najlepsi: piosenkarz - Louis Amstrong, piosenkarka - Krystyna Prońko, aktor -Marlon Brando, aktorka - Marylin Monroe, zespół muzyczny - Pet Shop Boys". Inne zainteresowania - przygoda, przyroda i turystyka za kierownicą. Ambitnemu szkoleniowcowi niech sprzyja szczęście w dalszej pracy trenerskiej, bowiem 2 zawodników - strzelców ze słupskiego Gryfa objętych jest przygotowaniami do Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Oby pod jego czujnym okiem - Mirosława Sagun i Robert Kraskowski wystrzelali tyle „10", by otrzymali przepustki do stolicy Katalonii w 1992 roku. 31 Konkurs - Plebiscyt „Głosu Pomorza" na najlepszych sportowców i trenerów województwa słupskiego w 1990 roku rozstrzygnięty. Zwyciężcą został Jan Huruk - lekkoatleta ze słupskiego Gryfa, drugie miejsce zajął Jan Dydak - pięściarz Czarnych Słupsk, a na trzecim miejscu uplsowała się strzelczyni słupskie- go Gryfa Mirosława Sagun. Wśród trenerów zwyciężył Kazimierz Adach - trener pięściarstwa Czarnych Słupsk, zaś drugą lokatę wywalczył Tadeusz Sadowski - trener strzelectwa sportowego Gryfa Słupsk. Miłą wiadomość przekazał nam trener - koordynator sekcji strzeleckiej KS Gryf Słupsk, Tadeusz Sadowski. Jego podopieczny Robert Kraskowski startował w zawodach międzynarodowych w Monachium. Był to kolejny sprawdzian przed tegorocznymi mistrzostwami Europy i Świata. Słupszczanin w konkurencji karabinka pneumatycznego (60 strzałów) wynikiem 593 pkt. ustanowił rekord Polski. Przegrał jedynie z Alejnikowem (ZSRR) - 594 pkt. W drugim strzelaniu Robert Kraskowski uzyskał rezultat 590 pkt. Rok 1991 rozpoczął bardzo pomyślnie strzelec KS Gryf Słupsk, Robert Kraskowski. Po sukcesie odniesionym w Monachium zawodnik udzielił wywiadu na łamach Głosu Pomorza, redaktorowi Krzysztofowi Niekraszowi. Zawodnika Gryfa zastaliśmy na strzelnicy klubowej. - Wyrasta pan na etatowego rekordzistę kraju w swej specjalności. Jak ocenia pan swoją postawę? - Wynik z Monachium jest już ósmym indywidualnym rekordem w mojej karierze sportowej. W ogóle olimpijski obiekt z 1972 roku jest dla mnie bardzo szczęśliwy. Podczas ubiegłorocznych zawodów o Puchar Świata zająłem szóstą lokatę, zdobywając mistrzowską klasę międzynarodową. Teraz wysoką formę będę chciał utrzymać jak najdłużej. - Jakie są najważniejsze tegoroczne zawody? - W roku przedolimpijskim czekają mnie w dniach 28 luty - 3 marca mistrzostwa mistrzostwa Europy w Manchesterze. W dnaich 15-21 kwiat-nia mistrzostwa świata w norweskim Stavanger oraz zawody o Puchar Świata w karabinku pneumatycznym. Ponadto mam bronić barw Polski w mistrzostwach Europu w strzelaniu kulowym. Odbędą się one w dniach 14-28 lipca w Bolonii. - Kogo ze światowej czołówki uważa pan za najgroźniejszych rywali? - Stawka jest bardzo wyrównana. Najbardziej liczą się Norweg StenwagJugosłowianin Debevec i Maksimovic, Rosjamin Fiedkin oraz strzelcy z Niemiec, Francji i Czechosłowacji. - A plany pozasportowe? - Mam nadzieję, że uda mi się niedługo sfinalizować sprawę otrzymania własnego mieszkania, aby spokojnie myśleć o kolejnych występach. - Życzę samych „dziesiątek" W Manchesterze odbyły się mistrzostwa Europy w strzela-niach z broni pneumatycznej. Zawody w byłych hangarach lotniczych przyniosły reprezentantom Polski cztery medale: srebrny i trzy brązowe. Osiągający w tym roku obiecujące wyniki Robert Kraskowski ze słupskiego Gryfa w konkurencji karabinka zajął dwudzieste miejsce z rezultatem 586 pkt. W Dniu Kobiet rozpoczęły się w Łodzi ogólnopolskie zawody strzeleckie, w których startowały same panie. Wśród 150 zawodniczek była 12-osobowa ekipa Gryfa Słupsk. W karabinku pneumatycznym Urszula Dyrmo była druga z wynikiem 381 pkt., a Agnieszka Powązka - trzecia - 371. Natomiast w strzelaniach pistoletowych słupszczanki znów zajęły drugie i trzecie miejsce. Uczyniły to - odpowiednio - Mirosława Sagun - 373 pkt. i Danuta Sałachób - 361 pkt. Inne zawodniczki Gryfa uplasowały się w pierwszych dziesiątkach swych kategorii wiekowych. Przez dwa dni na strzelnicy KS Gryf odbywały się międzynarodowe zawody o Grand Prix Słupska. Startowali reprezentanci sekcji krajowych i zawodnicy z Grodna. W konkurencji pistoletu najlepsze wyniki uzyskał mistrz Europy, Jerzy Pietrzak z Wisły Kraków, który w strzelaniu z broni dowolnej i pneumatycznej zdobył 1.128 pkt., wyprzedzając Marian Obroszko - mistrza ZSRR z Grodna o trzy punkty. W konkurencjach karabinkowych zwyciężył Andrzej Komusiński (Flota Gdynia) - 1.727 pkt. Drugie miejsce zajął przedstawiciel Grodna Jerzy Truczkajło - 1.703 pkt. Najlepiej z zawodników Gryfa Słupsk spisał się junior Arkadiusz Strehl, który w karabinku zajął piąte miejsce z wynikiem 1.673 pkt. W Budapeszcie odbyły się miedzynarodowe zawody strzeleckie. Dla reprezentantów Polski były to równocześnie eliminacje do startu w mistrzostwach świata, które w dniach 15-21 kwiet- nia odbędą się w norweskiej miejscowości Stavanger. Zawody w Budapeszcie toczyły się w prawdziwie wiosennej pogodzie, co nie ułatwiało zadania strzelcom, którzy na dodatek rywalizowali w dwóch turach. Wśród sześciu polskich kandydatek do występu w mistrzostwach świata, które walczyły w Budapeszcie, była Mirosława Sagun. Słupszczanka w konkurencji pistoletu pneumatycznego zajęła pierwsze miejscw z wynikiem 382 pkt., co zapewnia jej start w Stavanger. Kolega klubowy Mirki Sagun z Gryfa - Robert Kraskowski w karabinku uplasował się na drugiej pozycji z rezultatem 588 pkt. Wyprzedził go minimalnie reprezentant Węgier - tylko dwa punkty więcej. W Stavanger (Norwegia) rozgrywano strzeleckie mistrzostwa Europy. Wśród startujących ekip była 15-osobowa reprezentacja Polski, a w niej Mirosława Sagun i Robert Kraskowski ze słupskiego Gryfa. Nasza drużyna seniorek, w której składzie była Mirosława Sagun, zdobyła w pistolecie brązowy medal. Lepsze były tylko Francuzki i Niemki. Nie udał się występ Robertowi Kra-skowskiemu, który w karabinku pneumatycznym zajął dalszą lokatę. Ostatnia seria rozstrzygnęła o sukcesie Mirosławy Sagun w konkurencji pistoletu pneumatycznego, podczas ogólnopolskich zawodów strzeleckich kobiet w Łodzi. Słupszczanka uzyskała w niej 96 na 100 punktów możliwych do zdobycia. W konkurencji pistoletu sportowego zajęła siódme miejsce uzyskując 566 pkt. Jako ciekawostkę można podać, że przez 10 lat te zawody były rozgrywane w Słupsku, a startowali także reprezentanci innych krajów. Teraz przeniesiono je do... Łodzi. Strzelcy słupskiego Gryfa nie mają wakacji. Robert Kraskowski od wczoraj przebywa we Włoszech, gdzie w Bolonii uczestniczy w mistrzostwach Europy. Młodsi koledzy Kraskowskiego przygotowują się do startu w finałach tegorocznej Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży i mistrzostw kraju juniorów, które rozpoczną się w trzeciej dekadzie lipca w woj. katowickim. Awansowało dziewięcu juniorów młodszych i czterech junio- rów z Gryfa. Niektórzy z nich przeszli sprawdzian umiejętności w ZSRR. W Mińsku Kinga Strąk zajęła trzecie i czwarte miejsce w pistolecie, a w strzelaniach karabinkowych - Arkadiusz Strehl zajął dwukrotnie pierwszą lokatę, a przy okazji ustanowił swe rekordy życiowe. Na ten sukces czekaliśmy i stało się: Robert Kraskowski zdobył w Bolonii tytuł mistrza Europy w strzelaniu z karabinka małokalibrowego w pozycji stojącej. Reprezentant Polski i słupskiego Gryfa uzyskał najlepszy wynik - 380 punktów. Nagrodą był złoty medal! Robert Kraskowski związał się ze strzelectwem w 1983 roku. Pierwszym trenerem obecnego mistrza Europy był Zenon Szewczyk, teraz jego opiekunem jest Tadeusz Sadowski. Słupsz-czanin w zesłym roku zajął szóste miejsce w Pucharze Świata. W Bolonii święcił życiowy sukces. Ma niespełna 24 lata. Na rok przed Igrzyskami Olimpijskimi w Barcelonie zapewnił sobie miejsce w reprezentacji w konkurencji karabinka pneumatycznego, a teraz w broni małokalibrowej. W imieniu sympatyków sportu składamy serdeczne gratulacje! Wczoraj dotarł do Polski drogą lotniczą - via Frankfurt - Robert Kraskowski. Na strzelnicy w Słupsku witał go napis „Gratulujemy Robertowi Kraskowskiemu złotego medalu ME - Bolonia '91" Z nowoupieczonym mistrzem Europy w strzelaniu z karabinka małokalibrowego - Robertem Kraskowskim rozmawia na łamach „Głosu Pomorza" - Krzysztof Niekrasz. Wychowanek słupskiego Gryfa, reprezentant Polski, Robert Kraskowski na strzeleckich ME w Bolonii zdobył złoty medal w karabinku małokalibrowym w postawie stojącej. Tegorocznego mistrza Europy spotkaliśmy na strzelnicy przy ul. Orzeszkowej w Słupsku. - Czy liczył pan na sukces w Bolonii? - Mój występ na właskiej strzelnicy sprawił mi wiele radości i satysfakcji. Znacznie gorzej powiodło mi się w dwóch pozostałych postawach tj. leżącej i klęczączej, bowiem zająłem dalsze lokaty. Muszę otwarcie i szczerze powiedzieć, że na medal liczyłem, ponieważ dwukrotnie na Pucharze Świata byłem „na pudle" jako trzeci, a teraz wreszcie stanąłem na najwyższym stopniu. - Może kilka słów na temat przebiegu rywalizacji w Bolonii, czyli jak zostaje się mistrzem? - Konkurencja w trzech postawach trwała blisko 5 godzin z dwiema 15-minutowymi przerwami (leżąc - 1 godz.15 min., stojąc - 1,45, klęcząc - 1,30). Droga do „złota" to: I seria - 93 punkty, II - 96 punktów, III - 96 punktów, IV - 95 punktów. W sumie wystrzelałem 380 punktów. Takie same wyniki osiągnęli dwaj moi najgroźniejsi rywale: Maksymowic (Jugosławia) i Zaho-nei (Węgry). O moim końcowym triumfie przesądziły sprawy re-gula-minowe. Ostatnią serię miałem lepszą od przeciwników, bo Jugosłowianin osiągnął 94 punkty, a Węgier 93. - Co jeszcze przyczyniło się do pańskiego sukcesu? - Nasza rywalizacja odbywała się w trudnych warunkach - upalna pogoda i ostre słońce. Jednak zniosłem te trudy. Byłem doskonale psychicznie przygotowany do zawodów, cały czas maksymalnie zmobilizowany i skoncen-tro-wany. Bardzo mocno podbudował mnie wcześniejszy udany występ kolegów, którzy drużynowo zdobyli brązowy medal. - Czy był w pana karierze taki moment, że miał pan strzelectwa powyżej uszu? - Absolutnie nie, chociaż dyscyplina, którą uprawiam jest niezwykle trudną i żmudną, wymagającą wielu wyrzeczeń. W mojej karierze nie miałem jeszcze specjalnych momentów słabości. -W takim razie w tej chwili strzelanie jest dla pana zawodem? -Z całą pewnością tak. Za osiągane wyniki przyznawana jest odpowiednia klasa - upoważniająca mnie do pobierania stypendium sportowego - jako pensji. - Oprócz medalistów, kogo zalicza pan do swoich najpoważniejszych konkurentów na świecie? - W gronie tym wymienię przede wszystkim dwóch Jugosłowian Debeca i Mirocavjewa. Jest także grupa znakomitych zawodników radzieckich. - Kiedy kolejny start? - Dopiero we wrześniu we Wrocławiu na MP. Później zawody finałowe Pucharu Świata w Monachium. - Pana marzenia sportowe? - Udany występ na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie w karabinku pneumatycznym, w którym upatruję swoją niepowtarzalnę szansę... - A sprawy prywatne? - Doprowadzić remont mieszkania do końca i trochę odpocząć w gronie rodzinnym przez najbliższy miesiąc wakacyjny. - Mówią o strzelcach, że klasa przychodzi z wiekiem. Robert Kraskowski w dniach przyszłorocznej Olimpiady w stolicy Katalonii będzie liczył lat... - ... 25 i myślę, że to rzeczywiście dobry wiek dla strzelca tym bardziej, że statystyka seulskich igrzysk wykazała, iż większość medali zdobyli zawodnicy w tym wieku. - Życząc olimpijskiej formy dziękuję za rozmowę. Podczas finałów XVIII Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży, która toczyła się w woj. katowickim, bardzo dobrze spisały się reprezentantki Gryfa Słupsk w strzelectwie. Ewa Piotrków (uczennica ZSRol.) zdobyła złoty medal w konkurencji karabinka pneumatycznego - 379 pkt. W pistolecie sportowym (30+30 strzałów) Iwona Dołżycka powtórzyła wyczyn koleżanki. Uczennica ZSE wystrzelała 555 pkt. Na trzecim miejscu podium stawały: Agnieszka Powązka (ZSMed) - karabinek 60 strzałów leżąc - 564 pkt. i Kinga Strąk ZS Kolejowa) - pistolet pneumatyczny 40 strzałów - 370 pkt. Wśród chłopców Arkadiusz Strehl zdobył brązowy medal w strzelaniu z karabinka pneumatycznego. Na 60 strzałów uzyskał 567 pkt. Józef Klimek był piąty w pistolecie. W sumie strzelcy z Gryfa zdobyli 5 medali i zajęli wśród 26 klubów piąte miejsce, a Słupsk - szósty wśród województw. Wojewoda Słupski Wiesław Rembieliński w uznaniu tegorocznych osiągnięć sportowych przyjął zawodników „Gryfa" Słupsk: Jana Huruka (trzecie miejsce w Pucharze Świata w maratonie) oraz Roberta Kraskowskiego (mistrz Europy w strzelectwie), a także ich trenerów Janusza Rolbieckiego i Tadeusza Sadowskiego. Podczas spotkania, w którym wzięło udział również kierownictwo „Gryfa", zaproszeni sportowcy otrzymali pamiątkowe puchary oraz dyplomy uznania. W Zielonej Górze odbyły się młodzieżowe mistrzostwa Polski w strzelectwie. Wzięła w nich udział 3-osobowa ekipa słupskiego Gryfa, w składzie: Mirosława Sagun, Urszula Dermo i Witek Gesse. Srebrny medal w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego zdobyła M. Sagun a W. Gesse zajął szóste miejsce. We Wrocławiu odbyły się indywidualne mistrzostwa Polski seniorów w strzelaniu kulowym. Startował w nich m. in. reprezentant Gryfa Słupsk, Robert Kraskowski, który zajął trzecie miejsce. Słupski strzelec otrzymał złoty medal za wybitne osiągnięcia sportowe. W Zielonej Górze na podsumowaniu strzeleckiego sezonu przeprowadzono zespołowy Puchar Polski w strzelectwie sportowym. W zawodach tych startują zawodnicy wytypowani na podstawie list kwalifikacyjnych przez Polski Związek Strzelectwa Sportowego. Z Gryfa Słupsk wzięło w nich udział sześciu strzelców. Najlepiej wśród nich spisał się Robert Kraskowski, który zwyciężył dwukrotnie. Najpierw w konkurencji karabin dowolny (3x40) - wynikiem 1.266,8 pkt. Jest to rekord życiowy tego zawodnika, a do rekordu Polski zabrakło mu jedynie 6 pkt. Następnie w karabinku pneumatycznym (60) rezultatem 689,9 pkt. Mirosława Sagun zajęła drugie miejsce. Strzelała ona z pistoletu pneumatycznego (40) i uzyskała 375 pkt.. Punkty dla zespołu zdobywali również: E. Piotrowska, W. Gesse, A. Strehl. W końcowej punktacji Gryf zajął ósmą pozycję. Międzynarodowe zawody w broni kulowej i pneumatycznej rozegrano w Zielonej Górze. Startowali w nich strzelcy Holandii, Niemiec, Czechosłowacji i reprezentanci Polski, wśród których znaleźli się zawodnicy słupskiego Gryfa - Mirosława Sagun i Robert Kraskowski. M. Sagun nie zawiodła i tym razem, zajmując pierwsze miejsce w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego z wynikiem 480,5 (łącznie z finałem). W strzelaniu z pistoletu sportowego klubowego uzyskała ona piątą lokatę. Równie dobrze spisał się Robert Kraskowski, który w swojej koronnej konkurencji, strzelaniu z karabinka pneumatycznego uzyskał 687,5 pkt. Wynik ten dał mu drugą pozycję. W strzelaniu z karabinka 30 x 30 wywalczył on 5 miejsce, a 8 - w pozycji leżąc (60). Na strzelnicy CWKS Flota w Ustce rozegrano zawody dla młodzieży do lat 17 o „srebrny muszkiet" i „srebrną krócicę". Startowało około 120 zawodników reprezentujących Śląsk Wrocław, KS Katowice, AZS Częstochowa, Gwardię Opole, Gwardię Warszawa, Gryf Słupsk i Flotę Ustka. Słupscy zawodnicy w konkurencji „srebrnej krócicy" zajęli 4-miejsce, a w „muszkiecie" - 8. Indywidualnie na wyróżnienie zasługują drugie lokaty Iwony Dołżyckiej i Anety Jankowskiej. Kolejne miejsca gryfitów: 3. D. Stępień, 4. A. Powiązka oraz 5. G. Załubka. W Łodzi odbyły się międzynarodowe mistrzostwa Polski w strzelaniu z broni pneumatycznej. Zawodnik słupskiego Gryfa R. Kraskowski wywalczył tytuł wicemistrza Polski (karabinek pneumatyczny 60 strzałów) z wynikiem 588 pkt. W strzelaniu z pistoletu pneumatycznego (40 strzałów) M. Sagun zajęła 5 lokatę z rezultatem 373 pkt. Na tej samej strzelnicy odbyły się drugie zawody międzynarodowe. W strzelaniu z karabinka pneumatycznego (60 strzałów) słupszczanin R. Kraskowski zajął znowu 2 miejsce z wynikiem 584. M. Sagun w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego (40 strzałów) uplasowała się na trzecim miejscu z rezultatem 371 pkt. Słupscy strzelcy przygotowują się do występu w Luksemburgu. Trenerem sekcji Gryfa jest Tadeusz Sadowski. „Strzelcy po sezonie" - to tytuł artykułu Jarosława Duchno-wicza - redaktora „Głosu Słupskiego". W drużynowych mistrzostwach Polski strzelcy słupskiego Gryfa zajęli w ubiegłym sezonie VIII miejsce. Niby przy końcu dziesiątki, ale o dwie lokaty lepiej niż w 1990 roku. Liczyli się też w kraju w kategorii juniorów i juniorów młodszych (XIV i V miejsce). Zdecydowanie lepiej wypadli w startach indywidualnych. Gwiazdą sekcji jest Robert Kraskowski, zdobywca złotego medalu w Mistrzostwach Europy w Bolonii, dwóch brązowych medali w mistrzostwach Polski, reprezentant kraju na Mistrzostwach Świata w Norwegii, rekordzista Polski w karabinku pneumatycznym oraz członek kadry olimpijskiej „A.W kadrze olimpijskiej „B"znalazła się Mirosława Sagun - młodzieżowa wicemistr-zyni Polski i reprezentantka kraju w pucharach świata i zawodach międzynarodowych. Najliczniej Gryf jest reprezentowany w kadrze Polski juniorów. Wprowadził on do niej pięciu strzelców: Ewę Pio- trów (złoty medal na Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży), Iwonę Dołżycką (złoty medal na OSM), Kingę Strąk (brązowy medal na OSM), Józefa Klimka i Arkadiusza Strehla (medal brązowy na Mistrzostwach Polski juniorów). Plany na nadchodzący sezon są ambitne. Najważniejsze zamierzenie to wprowadzenie M. Sagun do kadry olimpijskiej „A" zakwalifikowanie się do ekipy olimpijskiej M. Sagun w konkurencji pistolet pneumatyczny - 40 strzałów i R. Kraskowskiego w konkurencji karabinek pneumatyczny - 60 strzałów. Wszyscy zawodnicy sekcji powinni uzyskiać klasy sportowe, a A. Jankowska i A. Powązka - wejść do kadry juniorów. Mimo trudności finansowych sekcja strzelecka Gryfa zamierza przeprowadzić nabór uzdolnionej młodzieży. Trenerzy: Tadeusz Sadowski, Mirosława Liberek, Zenon Kwiatkowski, Julian Lis i Marcin Kuszyński przed nowym sezonem wyrażają umiarkowany optymizm. Mirosława Sagun podczas treningu na strzelnicy w Słupsku. Strzelcy po zakończeniu Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Katowicach. Stoją od lewej: Tadeusz Sadowski, Żylińska, Aneta Jankowska, Danuta Sałahub, Agnieszka Cichowlas, Arkadiusz Strehl, Krzysztof Gajowiak, Urszula Dyrmo, Marcin Kuszyński. Poniżej: Iwona Dołżycka, Mirosława Liberek, Kinga Strąk. Spotkanie strzelców z okazji zakończenia sezonu. Od lewej: Agnieszka Anuszkiewicz, Agnieszka Cichowlas, Julian Lis, Urszula Dyrmo, Robert Kraskowski. _________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Rok 1992 32. Konkurs Plebiscyt już bez tajemnic. Robert Kraskowski -sportowcem, Tadeusz Sadowski trenerem roku w Słupskiem. Najwięcej głosów wśród czytelników w kategorii sportowiec uzyskał strzelec Robert Kraskowski i on zdobył tytuł najlepszego sportowca Ziemi Słupskiej. Natomiast wśród trenerów najlepszym okazał się Tadeusz Sadowski - opiekun strzelców Gryfa Słupsk. Ponadto w kategorii zawodnik - Mirosława Sagun uplasowała się na siódmym miejscu, a w kat. trener Julian Lis był szósty, wyprzedzając koleżankę z klubu Mirosławę Liberek - siódma. Okręgowy Związek Strzelectwa Sportowego i sekcja strzelecka KS Gryf w Słupsku zapraszają wszystkich chętnych, którzy chcą poznać tajniki tej dyscypliny, względnie podnieść swoje umiejętności strzeleckie pod okiem doświadczonej kadry szkoleniowej. Mile widzini są potencjalni sponsorzy, moarz osoby, które widzą się w roli wspierających sekcję. W Luksemburgu odbyły się międzynarodowe zawody strzeleckie z udziałem europejskiej czołówki. Startowali tam m.in. reprezentanci słupskiego Gryfa. Robert Kraskowski w sumie podwójnego strzelania z karabinka pneumatycznego (60 strzałów) zajął 4 miejsce. Jego wyniki: 588 i 590 pkt. na 600 możliwych. Na 12 pozycji sklasyfikowana została Mirosława Sagun, która z pistoletu pneumatycznego wystrzelała - odpowiednio - 374 i 369 pkt. Po ich powrocie z Luksemburga, dowiedzieliśmy się, że odbyło się tam dodatkowe trzecie strzelanie z karabinka pneumatycznego, w którym startowało piętnastu zawodników w tej broni. Rywalizację wygrał strzelec Gryfa, Robert Kraskowski, który wynikiem 593 punkty (na 600 możliwych) wyrównał rekord Polski i zdobył główną nagrodę mera miasta Luksemburg. Jego klubowa koleżanka M. Sagun wywalczyła 7 lokatę (pistolet), z wynikiem 377 punktów. Zmęczony, ale zadowolony wrócił Robert Kraskowski z przedolimpijskich zawodów w Barcelonie. Słupski strzelec w silnej konkurencji zawodników z 96 państw zajął piąte miejsce. Zapytaliśmy go o wrażenia z zawodów. - Niestety był tam spory bałagan organizacyjny. W niektórych konkurencjach ogłaszano np. strzelanie treningowe, a potem ich wyniki uznawano za właściwą konkurencję. Strzelaliśmy do automatów, gdzie tarcze zastępowały urządzenia elektroniczne, ale i one wymagały regulacji. Oswoiłem się z obiektami olimpijskimi. Stanowiska dla poszczególnych konkurencji będą tworzone przez system automatycznie rozsuwanych ścian, bowiem cała strzelnica jest pod jednym dachem. Do hotelu daleko, całą godzinę przebijaliśmy się przez uliczne korki. W sklepach sporo pamiątek z emblematami Igrzysk, ale wszystko bardzo drogie. Zainteresowanie kibiców bardzo mierne. Dziś cała Hiszpania pasjonuję się śmiercią znanego torreadora na arenie. Tym razem byk okazał się silniejszy i to stanowi główny temat rozmów. - powiedział Robert. Z Robertem rozmawiał redaktor Zenon Zakrzewski. Na strzelnicy KS Gryf w Słupsku odbyły się II zawody makroregionu pomorskiego. Obok gospodarzy startowali zawodnicy Zawiszy Bydgoszcz i Floty Gdynia. Dobrze spisali się słupscy strzelcy. Oto wyniki tych, którzy zwyciężyli: juniorki młodsze - pistolet pneumatyczny 40 strzałów i pistolet sportowy 30 + 30 - Iwona Dołżycka - 354 i 551 pkt. karabin pneumatyczny - Agnieszka Powązka - 360 pkt. Juniorzy młodsi: - pistolet pneumatyczny, pistolet sportowy 30 + 30 i pistolet dowolny 40 strzałów - Radosław Kowalczyk - 366 pkt., 554 i 333 pkt. karabin pneumatyczny - Grzegorz Zaupka - 366 pkt, juniorki - karabin pneumatyczny 40 strzałó i karabin standard 3 x 20 - Ewa Piotrów - 375 i 509 pkt. juniorzy - pistolet dowolny 60 strzałów - Józef Klimek - 532 pkt, pistolet pneumatyczny - Krzysztof Gajowiak - 559 pkt, karabin pneumatyczny 60 strzałów Arkadiusz Strehl - 567 pkt. młodzicy - pistolet pneumatyczny - Marcin Szymaszkiewicz - 342 pkt. Robert Kraskowski ponownie dał znać o sobie. Tym razem zwyciężył w zawodach o Puchar Świata w Suhl (Niemcy). Równocześnie ustanowił on nowy rekord Polski 595 punktów na 600 możliwych w konkurencji karabinka pneumatycznego. Jego postawa napawa optymizmem przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi. Tadeusz Sadowski w taki sposó skomentował sukces Roberta: Cieszę się ogromnie z wysokiej formy Roberta. WSuhl wygrał z przewagą czterech punktów. W strzelectwie to ogromna przewaga. Pokazał na co go stać. Przed nim jeszcze starty w zawodach o Puchar Świata w Monachium i Mediolanie. 150 zawodników startowało w miedzynarodowych mistrzostwach Wybrzeża w Gdańsku. Swoje konkurencje wyg rali słupszczanie: Agnieszka Cichwlas - pistolet pneumatyczny 40 strzałów w kat. jun. mł. z wynikiem 351 pkt. Józef Klimek - pistolet pneumatyczny (60 strzałów) wśród juniorów - 571 pkt. Radosław Kowalczyk - pistolet pneumatyczny (40 strzałów) w kategorii juniorów młodszych - 371 pkt. Ten ostatni wywalczył rónież dwa drugie miejsca: w strzelaniu z pistoletu (30 + 30) z rezultatem 561 pkt. oraz w strzelaniu z pistoletu dowolnego (40 strzałów) - 323 pkt. Ponadto na drugich pozycjach sklasyfikowany został junior młodszy Damian Stępień w strzelaniu z karabinka (3x20 strzałów) - 527 pkt. i w strzelaniu z karabinka pneumatycznego (40 strzałów) - 367 pkt. Trzecie lokaty przypadły w udziale Iwonie Dołżyckiej w strzelaniu z pistoletu (30x30) w kategorii juniorek młodszych - 544 pkt i Dariuszowi Jankowskiemu wśród jun. mł. w strzelaniu z pistoletu (30 x 30) - 360 punktów. Z Bornholmu do Słupska. Coraz pomyślniej rozwija się współpraca pomiędzy duńskim miasteczkiem Ronne na wyspie Bor-nholm a Słupskiem. Nawiązują się kontakty w różnych dziedzinach, w tym również sportu. Do Słupska przybędzie grupa duńskich strzelców. Jak poinformował trener Gryfa Tadeusz Sadowski, duńscy „snajperzy" mają na swoim koncie znaczne sukcesy. Jedna z zawodniczek ubiega się o miejsce w ekipie olimpijskiej Danii. Przydadzą się więc potyczki ze strzelcami z wyspy. Zapadła decyzja Polskiego Komitetu Olimpijskiego o nominacjach na Igrzyska Olimpijskie w Barcelonie. Wśród nominowanych znalazła się dwójka strzelców ze słupskiego Gryfa - Mirosława Sagun i Robert Kraskowski. Oto sylwetki naszych olimpijczyków: MIROSŁAWA SAGUN - najmłodsza wśród słupskich olimpijczyków. Specjalizuje się w strzelaniu z broni krótkiej. Strzela konkurencje kulowe i pneumatyczne. W Barcelonie wystartuje w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów. Jako juniorka zdobyła tytuł mistrzyni świata indywidualnie i drużynowo. Ustanowiła zespołowy rekord świata. Brązowa medalistka (w zespole) mistrzostw Europy. Ustanawiała wiele rekordów kraju. Dwukrotna mistrzyni Polski. Trzykrotna uczestniczka mistrzostw świata. Ma 22 lata, ukończyła studium policealne, panna, mieszka z rodziną. Wysoka brunetka, niezwykle miła i skromna. Jej największym marzeniem było zakwalifikowanie się do ekipy olimpijskiej. Marzenie spełniło się - o czym więc może marzyć już olimpijczyk, jak nie o medalu? ROBERT KRASKOWSKI - koronną konkurencją Roberta jest karabinek pneumatyczny 60 strzałów. Mistrz Europy z Bolonii, ośmiokrotny mistrz Polski, sześciokrotny najlepszy zawodnik roku. Zwyciężca pucharu świata w Suhl. Pierwszy zawodnik turniejów w Luksemburgu, Phenianie, Monachium i Stavanger. Ustanowił dziesięć rekordów Polski. Posiada międzynarodową klasę mistrzowską. Robert ma 25 lat. Jest kawalerem. W tym roku otrzymał dwupokojowe mieszkanie. Samochodu na razie nie ma. Spokojny i opanowany zawodnik, stać go na wielki wynik. Oby to nastapiło w Barcelonie! „Olimpijska ankieta personalna" - wypełnia: Mirosława Sa-gun Imię: Mirosława; Nazwisko: Sagun; Przezwisko: nie mam Data i miejsce urodzenia: 29.09.1970 Słupsk Dyscyplina (konkurencja): strzelectwo sportowe (pistolet pneumatyczny 40-strzałowy) Kluby: Gryf Słupsk Kto wywarł największe wpływ na karierę: mama, gdyż namówiła mnie do pozostania na strzelnicy, trener i ja sama swoją wytrzymałością. Życiowy występ: Mistrzostwa Świata juniorów w Sarajewie (1989 r). Najgorszy występ: międzynarodowe zawody na początku tego roku. Największa nagroda pieniężna otrzymana w dotychczasowych startach: nie otrzymałam dotychczas większej nagrody. Ulubione sporty do oglądania: sporty widowiskowe, jak siatkówka, koszykówka, tenis i piłka nożna. Podziwiany sportowiec: Monika Seles, a w ogóle podziwiam wszystkich sportowców, którzy walczą i dążą do sukcesu. Znienawidzony sportowiec: nie mam wrogów, nie jestem zawistna. Człowiek, którego chciałabyś spotkać: interesującego człowieka, który by mnie zafascynował. Człowiek, którego wolałabyś unikać: nie ma takiego człowieka. Najpiękniejszy moment w życiu: zdobycie tytułu mistrza świata, powitanie po mistrzostwach na strzelnicy oraz wiadomość o zakwalifikowaniu się na Letnie Igrzyska Olimpijskie w Barcelonie. Najgorsza chwila w życiu: były dobre i złe, te nagorsze staram się zapominać i pamiętać tylko te najlepsze. Największe marzenia: dotychczas tym marzeniem było znaleźć się w składzie na igrzyska, obecnie - spisać się na medal w Barcelonie. Ulubiony aktor(ka): Jerzy Stuhr. Ulubiony film: jest wiele filmów, do których z chęcią powracam. Nie ma takiego, który mogę nazwać ulubiony. Ulubiona książka: „Tożsamość Bourne'a". Ulubiona gazeta: Sukces, Nie z Tej Ziemi, Twój Styl, Głos Słupski. Ulubiony program telewizyjny: często przebywam poza domem, co wiąże się z rzadkim oglądaniem telewizji. Piosenkarz, piosenkarka lub zespół: nie mam ulubionych wykonawców, lubię słuchać muzyki, a jeżeli już to zespół Genesis. Ulubiona potrawa: spaghetti. Ulubiony napój: pepsi cola. Kosmetyki: Nivea, Vichy. Mężczyzna życia: jeszcze nie mam mężczyzny życia. Pierwsza miłość: prawdziwej miłości jeszcze nie było. Zwierzęta w domu: nie mam. Dokąd pojechałabyś na urlop: w podróż dookoła świata. Wady: dużo rozmyślam i rozrzutność. Zalety: w miarę swoich możliwości pomagam innym. Kim chcesz zostać po zakończeniu kariery sportowej: nie myślałam jeszcze o tym. Środki lokomocji: „czerwony autobus" Hobby: lubię gotować. „Olimpijska ankieta personalna" - wypełnia: Robert Kra-skowski Imię: Robert; Nazwisko: Kraskowski; Przezwisko: Krasy Data i miejsce urodzenia: 21.XII.1967 r. Słupsk Dyscyplina (konkurencja): strzelectwo sportowe Kluby: Gryf Słupsk Kto wywarł największy wpływ na karierę: Rodzice Życiowy występ: Mistrzostwa Europy Bolonia Najgorszy występ: Mistrzostwa Europy Budapeszt '92 Największa nagroda pieniężna otrzymana w dotychczasowej startach: 500 DM, niestety strzelectwo jak na razie nie jest sportem typowo dochodowym. Ulubione sporty do oglądania: Koszykówka, piłka nożna. Podziwiany sportowiec: Jest ich dużo Znienawidzony sportowiec: nie ma takiego Człowiek, którego chciałbyś spotkać: Jan Paweł II Najpiękniejszy moment w życiu: Jest prawie zawsze gdy wygrywam zawody. Najgorsza chwila w życiu: Awaria broni i zero na ME Budapeszt. Największe marzenie: Zdobyć medal olimpijski. Ulubiony aktor(ka): Jest dużo aktorek i aktorów, których lubię oglądać. Ulubiony film: Lubię oglądać filmy sensacyjne i komedie, nie mam ulubionego filmu. Ulubiona gazeta: Głos Słupski i Głos Pomorza, Auto. Ulubiony program telewizyjny: Niestety mało oglądam telewizję, a jak oglądam, to najchętniej program sportowy lub rozrywkowy. Ulubione potrawy: Pierogi z grzybami. Ulubiony napój: Piwo. Kosmetyki: Używam Adidasa. Kobieta życia: Nie mam jeszcze dziewczyny. Pierwsza miłość: To było bardzo dawno. Zwierzęta w domu: Pies, ryby. Dokąd pojechałby na urlop: Gdzieś daleko. Wady: Jest ich dużo. Zalety: Tylko parę. Kim chce zostać po zakończeniu kariery sportowej: Jak na razie chciałbym dalej strzelać. Środek lokomocji: Trampki. Hobby: Muzyka, motoryzacja i dużo innych rzeczy. Pożegnanie w Miami Nice. W wielkiej gali oraz atmosferze odbyła się uroczystość pożegnania słupskich olimpijczyków. W imprezie wzięła udział olimpijska reprezentacja strzelców sportowych, którzy właśnie w Słupsku przygotowywali się do wyjazdu do Barcelony. Są to: Dorota Chytrowska, Małgorzata Książkiewicz, Julita Macur, Renata Mauer, Tadeusz Czerwiński, Paweł Hadrych, Adam Kaczmarek, Jerzy Pietrzak, Jacek Kubka, Krzysztof Kucharczyk oraz Mirosława Sagun i Robert Kra-skowski. Wśród zaproszonych gości obecni byli dawni olimpijczycy: Aleksy Antkiewicz, Kazimierz Adach oraz uczestniczka igrzysk olimpijskich w Meksyku i Monachium - czołowa zawodniczka świata lat sześćdziesiątych w strzelectwie sportowym, Eulalia Rolińska. Po oficjalnej ceremonii goście wraz z olimpijczykami przy lampce szampana rozprawiali o szansach naszych wspaniałych sportowców. Napływają już doniesienia z aren olimpijskich w Barcelonie. W konkurencji karabinek mężczyzn startował reprezentant Gryfa Robert Kraskowski. Zajął ostatecznie 13. miejsce z dorobkiem 588 punktów. Zabrakło mu 2 punktów, by wejść do finałowej ósemki. Mirosława Sagun nie wywalczyła olimpijskiego medalu. Do finału zakwalifikowała się bez większych problemów. Pierwsze serie finałowe sprawiły, że przed słupską zawodniczką otworzyła się możliwość zdobycia olimpijskiego medalu - była czwarta. Chyba właśnie ta szansa sprawiła, że 22-letniej zawodniczce w końcówce, „ręka zadrżała". Ostatecznie - fatalnym ostatnim strzałem - M. Sagun zajęła ósme miejsce z wynikiem 477,8 pkt. Trzynaste miejsce Roberta Kraskowskiego i ósme Mirosławy Sagun w olimpijskim turnieju należy uznać za sukces. Z pewnością mogło być lepiej. Wskazywały na to turnieje w Pucharze Świata, gdzie szczególnie dobrze wypadł Robert. Zabrakło trochę szczęścia. Jestem pewien, że gdyby Robert wszedł do ósemki finałowej zdobyłby medal. W walce o wszystko potrafi się doskonale koncentrować. Trzynaste miejsce na 44 zawodników też nie jest złe. Mirce do brązowego medalu zabrakło 3,9 pkt. Po trzech pierwszych strzałach zajmowała wysoką czwartą lokatę. W następnych seriach strzeliła 8 i 9, co zepchnęło ją na 7. miejsce w walce o medal. Oboje są młodzi. Przed nimi jeszcze wiele sukcesów - tak ocenił udział słupskich strzelców w olimpiadzie ich trener klubowy Tadeusz Sadowski. We Wrocławiu odbyły się mistrzostwa Polski juniorów i juniorów młodszych w strzelectwie. Startował rekordowa liczba zawodników. Z 30 krajowych klubów w imprezie wzięło udział około 600 strzelców. Barw słupskiego Gryfa broniło 30 zawodniczek i zawodników. Słupscy strzelcy zdobyli dwa medale. Medal złoty zdobyła podopieczna Juliana Lisa, Iwona Dołżycka. W pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów osiągnęła 567 punktów. Zawodniczka ta zajęła również 6 miejsce w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów. Srebrny medal przypadł w udziale Agniesz- ce Powązce, która w karabinku 3 x 20 strzałów uzyskała 545 pkt. Agnieszka wystąpiła jeszcze w finale karabinka pneumatycznego - 40 strzałów, zajmując 8 miejsce. Trenerem Agnieszki jest Mirosława Liberek. Punktowane miejsca zdobyli: (konkurencja pistoletowa) - Radosław Kowalczyk 4 i 6 miejsce, (konkurencje karabinowe) - Ewa Piotrów 6 i 7, Damian Stępień 6 i 7, Arkadiusz Strehl 5 i 10, Grzegorz Załupka 9 miejsce. W klasyfikacji klubów słupski Gryf zajął wysoką 7 lokatę z dorobkiem 46 pkt. Na strzelnicy sportowej w Ustce rozegrano zawody strzeleckie o Puchar Bałtyku. W zawodach startowały reprezentacje Polski, Danii i Białorusi. Z krajowych zespołów udział wzięły: Gryf Słupsk, Gwardia W-wa, Śląsk Wrocław i LOK Chojnice. Bezkonkurencyjni byli strzelcy z Białorusi, którzy zdobyli główne trofeum. Z zawodników Gryfa najlepiej wypadli: Pistolet pneumatyczny 40 strzałów - 3. miejsce Mirosława Sagun 375 pkt., (juniorki) (2) Emilia Piotrowska 363 pkt, 3. Kinga Strąk 361 pkt. Pistolet sportowy 30 + 30 (juniorki), 2 Emilia Piotrowska 561 pkt. 3. Iwona Dołżycka 551 pkt. Karabinek pneumatyczny 40 strzałów 3. Ewa Piotrów 381 pkt (juniorzy) - karabinek pneumatyczny 60 strzałów 2. Daniel Stępień 553 pkt. Pistolet pneumatyczny 60 strzałów 3. Radosław Kowalczyk 554 pkt. Słupscy olimpijczycy z Barcelony zostali przyjęci przez prezydent miasta Słupska - Teresę Krasowską. Olimpijczycy podzielili się wrażeniami sportowymi z pobytu w Katalonii. Rozmawiano również na temat przyszłości słupskiego sportu na najbliższe lata. Zapewniono ich, że dla najlepszych zawodników, osiagają-cych wyniki na miarę sukcesów olimpijskich będą zapewniona priorytetowa pomoc. We Wrocławiu odbyły się indywidualne mistrzostwa Polski w strzelaniu z broni małokalibrowej. Robert Kraskowski, w konkurencji strzelania z karabinka dowolnego 3 x 40 strzałów, czyli tzw. maratonie strzeleckim wywalczył złoty medal - 1259,7 pkt. Srebrny medal zdobył Tadeusz Czerwiński (Zawisza Bydgoszcz) - 1249,3, a brązowym medalistą został Jacek Kubka (Gwardia Zielona Góra) - 1245 pkt. Trzeba dodać, że wszyscy troje startowali w barcelońskich igrzyskach. W Zielonej Górze rozegrano zespołowy Puchar Polski w strzelectwie kulowym i pneumatycznym. Słupski Gryf reprezentowała Mirosława Sagun i Robert Kraskowski. Oboje zajęli czołowe miejsca. R. Kraskowski był npierwszy w karabinku pneumatycznym 60 strzałów z wynikiem 691,7 pkt. oraz drugi w karabinku kulowym 3 x 40 strzałów osiągając 1251,5 pkt. M. Sagun startowała tylko w jednej konkurencji w pistolecie pneumatycznym. Zajęła trzecie miejsce z 378 punktami. Dwójka słupskich strzelców wywalczyła 22 punkty, co w klasyfikacji zespołowej dało im siódme miejsce. W Bydgoszczy odbyły się pierwsze zawody kwalifikacyjne juniorów i seniorów w strzelectwie. Bardzo dobry występ zanotował Robert Kraskowski, który w podwójnym strzelaniu 60 strzałów w karabinku pneumatycznym zajął pierwszą lokatę wynikiem 591 pkt. Dzięki temu Kraskowski zakwalifikował się na turniej międzynarodowy, który odbędzie się w Grecji. W zawodach tych na trzeciej pozycji uplasowała się Ewa Piotrów w karabinku pneumatycznym, 40 strzałów, z wynikiem 380 pkt. Mirosława Sagun zajęła czwarte miejsce w pistolecie pneumatycznym z wynikiem 372 pkt. W strzeleckich mistrzostwach Polski, które odbyły się w Łodzi, Robert Kraskowski z Gryfa zdobył tytuł mistrza kraju. W strzelaniu z karabinka pneumatycznego z 60 strzałów uzyskał znakomity wynik 591 pkt. Szkoda, że forma Roberta przyszła trochę za późno. Wynik jaki uzyskał w Łodzi na olimpiadzie w Barcelonie dałby mu brązowy medal. Wysoką formę zasygnalizował Robert kilka dni wcześniej w Grecji. Startując w Atenach zajął trzecie miejsce. Mirosława Sagun również sięgnęła po tytuł mistrzyni kraju. Słupscy strzelcy - Mirosława Sagun i Robert Kraskowski - po raz kolejny dali o sobie znać. W ubiegłym tygodniu, w Łodzi, stanęli na najwyższym podium, zdobywając tytuły mistrza Pol- ski. Wojewódzkie i miejskie włądze w ogóle nie zauważyły tego sukcesu. Wspaniałym strzelcom nikt nawet nie złożył gratulacji. Oboje są bardzo skromni, nie wymagają wiele. Chcieliby tylko mieć warunki do uprawiania tej dyscypliny sportu. O biedzie, jaką „klepią" w słupskim klubie, doskonale wiedzą krajowi potentaci. Zaraz po mistrzostwach posypały się oferty. Słupskimi strzelcami najbardziej interesuje się Śląsk Wrocław i warszawska Legia. Nie obiecują fortuny, ale zapewniają znośne życie. Natomiast w macierzystym klubie zawieszono im stypendium, nie mówiąc już o nagrodach za odniesione sukcesy. Mirka i Robert rozmawiali z prezydentem miasta i z zarządem klubu. Na razie nic z tych rozmów nie wynika. Mirosława Sagun: - Chcąc być dobrym zawodnikiem trzeba trenować i jeszcze raz trenować. Musimy mieć zapewnione chociaż podstawowe warunki. Nie ma co się oszukiwać, w Słupsku (poza bazą) warunków takich nie mamy. Święta za pasem, a my nie mamy za co żyć. Z Robertem spędziliśmy „kopę" lat. Jeżeli zdecydujemy się na zmianę klubowych barw, będzie to warszawska Legia. Odejdziemy jednak z żalem. Urodziliśmy się w Słupsku. Mamy tu mieszkania, wspaniałe warunki treningu i wysokiej klasy szkoleniowców. Cóż jednak zrobić - życie dyktuje twarde warunki. Na trzy i pół roku przed olimpiadą w Atlancie szkoda byłoby wyjeżdżać z rodzinnego miasta. Robert Kraskow-ski - Od września nie mamy środków do życia. Dobito nas wiadomością, że od grudnia na wniosek zarządu wstrzymuje się nam stypendium. To, że ze strony klubu większego zainteresowania nie ma, nie jest tajemnicą. Mamy problemy z wyjazdem na każde zawody. O środki na ten cel trzeba się wykłócać. Na mistrzostwa Polski dostaliśmy z Mirką szereg propozycji zmiany barw klubowych. Ze Słupska nie chcemy odejść, ale innego wyjścia nie ma. Nie wierzymy, że klub zapewni nam odpowiednie warunki treningowe. W tej dyscyplinie sportu ważnym elementem jest komfort psychiczny. Odnosimy wrażenie, że dla klubu jesteśmy „kulą u nogi". Rozgoryczony jest trener T. Sadowski. Ma nadzieje, że na olimpiadzie w Atlancie osiągnie sukces trenerski. Jeżeli Sagun i Kraskowski odejdą z klubu, owoce, które tak pielęgnował, zbierze kto inny. W Warszawie odbył się Zjazd Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Wybrano nowe władze. W składzie nowego piętnastoosobowego zarządu jest również słupszczanin - trener sekcji strzeleckiej Gryfa Słupsk Tadeusz Sadowski. Do komisji rewizyjnej powołano prezesa Słupskiego Okręgowego Związku Strzelectwa Sportowego Jerzego Henke. Wojewoda słupski Wiesław Rembieliński zaraz po świętach przyjął mistrzów Polski w strzelectwie - Mirosławę Sagun i Roberta Kraskowskiego. Wojewoda wspaniałym strzelcom wręczył listy gratulacyjne oraz nagrody pieniężne po 1 mln 300 tys. złotych. Największym wyróżnieniem dla mistrzów było zapewnienie wojewody, że zrobi wszystko, aby Mirosława Sagun i Robert Kraskowski nie musieli opuszczać Słupska. Z zapewnienia wojewody ucieszył się również trener Tadeusz Sadowski. Na ile obietnice wojewody były prawdziwe - przekonamy się niebawem. Wspólne zdjęcie uczestniczek Pucharu Świata w Mediolanie. Od lewej: Mariusza Ludwig, Mirosława Sagun, Aldona Jaroszewicz. Zgrupowanie Kadry Olimpijskiej w Słupsku przed Olimpiadą w Barcelonie. Stoją od lewej: Tadeusz Sadowski, Włodzimierz Sklenarski - trener pistoletu, Renata Mauer, Julita Macur, Tadeusz Baranowski - szef szkolenia PZSS, Robert Kraskowski, Małgorzata Książkiewicz, Paweł Hadrych, Andrzej Kijowski - trener karabiniarzy, W przysiadzie od lewej: Andrzej Kaczmarek, Mirosława Sagun, Krzysztof Kucharczyk, Jacek Kubka. Zawodnicy słupskiego Gryfa podczas pożegnania olimpijczyków. W czasie pobytu w Barcelonie. Od lewej: Julita Macur, Krzysztof Kucharczyk, Mirosława Sagun, Dorota Chytrowska, Małgorzata Książkiewicz. Przywitanie słupskich olimpijczyków na strzelnicy w Słupsku. Od lewej: Aneta Jankowska, Jerzy Henke, Mirosława Sagun, Emilia Piotrowska, Julian Lis. Słupscy strzelcy na Balu Sportowca. Od lewej: Mirosława Sagun, Robert Kraskowski, Helena Sadowska. Laureaci Konkursu-Plebiscytu Głosu Pomorza na najlepszego sportowca i trenera. Od lewej: red. Wiśniewski, Janusz Rolbiecki, Tadeusz Sadowski, Tadeusz Koper - prezes Czarnych Słupsk, Teresa Worek - siatkówka, Zbigniew Aniserowicz - prezes OZ Brydża Sportowego. _________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Rok 1993 33. Konkurs-Plebiscyt „Głosu Pomorza" na najlepszych sportowców i trenerów ziemi słupskiej w olimpijskim roku 1992 wyłonił zwyciężców. Spośród sportowców najlepszym okazał się Jan Huruk - lekkoatleta z Gryfa Słupsk, natomiast drugie i trzecie miejsce zajęli strzelcy - Mirosława Sagun i Robert Kraskowski. W kategorii trener - bezkonkurencyjnym okazał się Tadeusz Sadowski - szkoleniowiec M. Sagun i R. Kraskowskiego. Jeden ze słupskich działaczy przyrównał „Bal sportowców" do dansingu na... „Titanicu". Niestety, mało komu jest wesoło w sytuacji, gdy słupski sport tonie. Dobrze wypadli na zawodach strzeleckich Pucharu Świata w Monachium strzelcy Gryfa Słupsk. W silnej stawce uczestników z 26 krajów Robert Kraskowski w swojej koronnej konkurencji (karabinek pneumatyczny) zajął trzecią lokatę z wynikiem - 592 pkt. Pokonał on między innymi brązowego medalistę igrzysk olimpijskich z Barcelony Niemca Riederera, który zajął dopiero szóste miejsce. Mirosława Sagun w drugim strzelaniu z pistoletu pneumatycznego również wywalczyła brązowy medal z rezultatem - 381 pkt. 18 - osobowa ekipa strzelców w kategorii seniorów i juniorów uczestniczyła w międzynarodowych zawodach strzeleckich pn. Puchar Bałtyku, które odbyły się w Aarhus (Dania). Jak nas poinformował szef polskiej delegacji Tadeusz Sadowski w zawodach startowały wszystkie państwa nadbałtyckie i Czesi. Dobrze wypadli zawodnicy Gryfa Słupsk. Robert Kraskowski zwyciężył w karabinku pneumatycznym (60 strzałów). Słupszczanin w trzykrotnym strzelaniu dwa razy był pierwszy i raz drugi osiągając rezulataty 591 pkt, 594 pkt i 590 pkt. Mirosława Sagun w pistolecie pneumatycznym (40 strzałów) trzykrotnie zajęła drugie miejsca (380 pkt, 380 pkt i 384 pkt) za reprezentantką gospodarzy Karen Hansen. „Żegnaj Słupsku" - powiedzieli Mirka i Robert. Wojewoda słupski podczas spotkania ze słupskimi strzelcami Mirosławą Sagun i Robertem Kraskowskim obiecał pomoc, aby nie musieli opuszczać Słupska i szukać innych klubów. Chodzi o to, że oboje od września ubiegłego roku nie otrzymuja stypendium. Na ten cel miała być przekazana suma 40 milionów złotych. Do dnia dzisiejszego nie ma pomocy, a wspomniane miliony gdzieś tam sobie leżą. Podobno pomoc dla strzelców rozdzielono między Urząd Wojewódzki i Miejski - czyli każdy z urzędów miał się zaopiekować jednym strzelcem. W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania strzelców z przedstawicielami klubu oraz urzędnikami Wydziału Kultury, Sportu i Rekreacji UW. Miała tam zapaść decyzja czy strzelcy zostają w klubie czy zmieniają go na inny, gdzie znajdą środki do życia. Strzelcy słuchali, działacze dyskutowali. Dyskusja nic ciekawego nie wniosła. Była raczej czcza i zagmatwana. Jedynie prezes klubu powiedział szczerze, że klub nie jest w stanie utrzymać zawodników tej klasy co Mirka i Robert. W pozostałych wypowiedziach dało się odczuć, że najlepszym wyjściem z sytuacji byłoby, aby strzelcy pożegnali Słupsk. Z decyzją taką nie może pogodzić się trener Tadeusz Sadowski. Wie, że innych możliwości nie ma, ale czy w tym przypadku należy się dziwić. Ani miasto, ani klub nie są w stanie zapewnić środki, jakie są potrzebne na rozwój nie tylko znakomitych strzelców, ale całej sekcji. Tym razem M. Sagun i R. Kraskowski postanowili nie czekać. Przedłożyli podania o zwolnienie na zmianę barw klubowych, wybierając Legię Warszawa. Teraz zaczną się petraktacje. I to będzie dla nich najgorszy okres. 10-osobowa ekipa strzelców z Gryfa startowała w I Mistrzostwach Makroregionu Pomorze w kategorii junior i młodzik. Na obiektach Floty Gdynia czołowe miejsca zajęli: (junior) - pistolet pneumatyczny 60 strzałów - 1. Radosław Kowalczyk 557 pkt. 2. Dariusz Jankowski 548 pkt. i 4. Dariusz Kłusek 526 pkt. - pistolet pneumatyczny 40 strz. (młodzik) - 1. Marcin Wasila 338 pkt. - karabinek pneumatyczny 60 strzałów (junior) - 2. Damian Stępień 558 pkt. - karabinek 40 strzałów (junior mł) - 3. Grzegorz Załup-ka 348 pkt. - karabinek kul. 60 strzałów leżąc (młodziczki) - 2. Sabina Orzechowska 552 pkt, 3. Kinga Rusiniak 550 pkt. W słupskim klubie sportowym „Gryf" wszystko się wali na łeb, i szyję. Najlepiej więc złożyć dymisje. Tak też zrobili: prezes zarządu Henryk Znaniecki i wiceprezes Józef Dziemsza, pozostawiając szczątkowy zarząd na pastwę losu. W klubie panuje nieład organizacyjny. Brakuje pieniędzy. Na wszystko. Wiedziano o tym dużo wcześniej. Wiedział o tym zarząd. Czekano jednak - tylko nie wiadomo na co. Efekty nieporadności są takie, że z klubu musi odejść dwójka renomowanych strzelców, a Bogusława Olechnowicz w trybie przyspieszonym zakończyła karierę sportową. Klub wpatrzony był w Urząd Miejski i Wojewódzki, czekając, aż coś mu skapnie. Mimo, że nie kapało, bo tam też nie ma pieniędzy, działacze siedzieli z założonymi rękami.. No - nie całkowicie. Szukano rezerw, zwalniając z pracy kadrę instruktor-sko-trenerską. Poleciały głowy tych, co dużo mówili i mieli jakieś pomysły. Krążyły plotki i pomówienia, głównie o dyrektorze Andrzeju Szymańskim. Do redakcji „Głosu Słupskiego" wpłynął nawet anonim z prośbą, aby go szybko opublikować, bo trzeba ratować klub. Wśród szkoleniowców powstały podziały - na lepszych i gorszych. Lepsi to ci, którzy tolerowali poczyniania dyrekcji i nic nie mówili. Gorsi to ci, co „podskakiwali" mając często racje. Odwołano dyrektora klubu. Stołek zajął kto inny - na razie do czasu walnego zebrania. Po zgromadzeniu będzie nowy dyrektor, prezes i zarząd. Nie wiem tylko, czy ci nowi wiedzą, że nawet Bóg im nie pomoże, jeżeli nie będą umieli sobie pomóc. Rewolucja w Gryfie. Długie godziny trwało nadzwyczajne sprawozdawczo-wyborcze zebranie klubu sportowego Gryf Słupsk, w którym uczestniczyli delegaci oraz goście zaproszeni. Celem zebrania było natychmiastowe uporządkowanie spraw klubu a także wybór dyrektora i Rady klubu. Modyfikacji uległ statut klubu - przegłosowany i zatwierdzony przez delegatów. Wprowadzono doń wiele poprawek i innowacji. Tematem nu- ner jeden zebrania było zadłużenia klubu, które wynosi około 460 milionów złotch. Najgorsze jest to, że nie ma nadziei aby je spłacić. Odsetki rosną i pogarszają sytuację finansową klubu. Na miejsce zarządu powołano Radę Klubu, której przewodniczącym został Zenon Wilczek - były wiceprezydent miasta Słupska, a obecnie dyrektora biura Zasta Gaz-System. W skład rady weszli: Ryszard Majchrzak - emerytowany policjant, Marek Elko - pracownik Szkoły Policji, Leszek Górny i Wiesław Około-towicz - słupscy przedsiębiorcy. Ponadto w jej składzie znaleźli się przedstawiciele sekcji klubu: Lesław Budnicki - strzelectwo sportowe, Marian Tomaszewski - judo, Zenon Szulc - piłka nożna, Eugeniusz Modrzejewski - lekka atletyka. Na dyrektora klubu rada powołała Leszka Górnego. „ANATOMIA UPADKU" - Ciekawy artykuł na łamach „Głosu Słupskiego"na temat dramatycznej sytuacji finansowo-organizacyjnej w słupskim klubie Gryf napisał red. Jarosław Duchnowicz. Łamy lokalnej prasy obiegła informacja o rezygnacji z funkcji prezesa klubu sportowego Gryf w Słupsku, Henryka Znanieckiego oraz odwołania dyrektora klubu, Andrzeja Szymańskiego. Skończyło się na krótkich ninformacjach, chociaż czołowy klub Pomorza Środkowego zasługuje na szersze omówienie jego drogi do upadku. Od kilku lat dochodziły słuchy o skomplikowanej sytuacji w Gryfie. W połowie 1990 r. Zaczęto likwidować policyjne etaty „S" Komenda Wojewódzka i Szkoła Policji też szukały rezerw i pozbywały się zbytecznych przybudówek. To był pierwszy sygnał ostrzegawczy, że dzieje się coś niedobrego. W takiej atmosferze, zwiastującej inne czasy, zaczęto przygotowania do walnego zebrania Gryfa. W ich trakcie grupa szkoleniowców opracowała nowy projekt statutu klubu. Ich zdaniem, dotychczasowy stracił swą przydatność. Nowy powinien uregulować stosunki pomiędzy policją a miastem. Już wtedy szkoleniowcy chcieli podkreślić miejski charakter klubu. W projekcie przekazanym komisji statutowej zawarto dwa ważne elementy. Po pierwsze - Gryf jest klubem miejskim, nie policyjnym i ze strukturami policji tylko współdziała. Dyrektor klubu był przeciwny nowej wersji statutu. Zdołał on przekonać o tym ówczesny zarząd Gryfa, złożony w ponad 80 procent z funkcjonariuszy policji, w tym emerytowanych oficerów milicji. Warszawa przedstawiała wizję szkolenia policjantów z wykorzystaniem do tego bazy klubu i naciskała na zapis, że Gryf działa przy Szkole Policji. I tak się w efekcie stało. Niedługo potem policja przestała dotować gwardyjskie kluby i powyższy zapis statutu stracił aktualność, no i mocno komplikował funkcjonowanie Gryfa. Miasto, po prostu, traktowało go ciąglę jako klub policyjny, nie ukrywając nieufności wobec zarządu, w którego składzie pozostało sporo ludzi starego porządku, nie umiejących działać w nowych warunkach ekonomicznych. Czekanie na pieniądze bez koncepcji ich zdobywania, było kolejnym gwoździem do trumny zasłużonego klubu. Po zebraniu, prawie wszystko zostało po staremu, a prezesa klubu delegował komendant Szkoły Policji. Nic nie wyszło z samorządności sekcji. Zarządy nie były do tego przygotowane, a kierownictwo niezbyt przychylne, toteż nadal o wszystkim decydował dyrektor. Dyrektor przyjął bardzo wygodną taktyke. Dał sekcjom całkowitą samodzielność w zdobywaniu pieniędzy na swoje potrzeby, natomiast dotacje dzielił sam. Najczęściej szkoleniowcy słyszeli w siedzibie klubu: - Zrób to, czy tamto! Załatw temat! Członkowie zarządu i dyrektor od siebie nie dawali nic lub prawie nic. - Prawdziwych działaczy było tyle, co kot napłakał - twierdzą dziś ci, co już wtedy chcieli zmian w klubie. Przez te dwa lata inicjatorzy odnowy nauczyli się dużo. Nauka dałaby lepsze efekty, gdyby rządzący klubem nie przecinali ich inicjatyw. Jedną z nich była propozycja Leszka Górnego dotycząca opracowania nowej struktury zatrudnienia. W Gryfie, na początku 1991 roku pracowało prawie 70 ludzi. Propozycja nie znalazła uznania w oczach zarządu i dopiero sytuacja w drugiej połowie roku wymusiła ruch kadrowy. Z dniem 31 września wszyscy pracownicy dostali wymówienia. Mogły być normalne odejścia z pracy, teraz były to zwolnienia grupowe, pociągające za sobą duże obciążenia finansowe. One m.in. spowodowały, że w 1992 roku Gryf popadł w długi. W dokumentach były one nie duże, a w rzeczywistości sięgłąy 100 mln złotych. Skończyły się dotacje, a pieniądze dawano tylko na zadania zlecone. Od razu zaczęły się zatory - blokowanie konta, telefonów. Omal nie doszło do wyłączenia energii elektrycznej. O nieprawidłowej gospodarce klubu coraz głośniej mówił wiceprezes ds. administracyjno-finansowych, Józef Dziemsza. Żądał radykalnego ograniczenia wydatków i spłacania długów. Sam się zaangażował w te sprawy, próbował przekonywać zarząd, ale ten przykmował wyjaśnienia dyrektora za dobrą monetę i wysiłki prezesa Dziemszy spełzły na niczym. Ostatnią jego próbą ratowania sytuacji był wniosek o odwołanie Szymańskiego. Wniosek przepadł. Dziemasza zawiesił swoją działalność. Oznaką „nowego" miał być konkurs na dyrektora, ogłoszony w listopadzie 1992 r. Konkurs nie doszedł do skutku, gdyż przyjęto takie kryteria dla potencjalnych kandydatów, że żaden nie spełniał formalnych wymogów. Pozostał więc Szymański. Prawdopodobnie od samego poczatku o to właśnie chodziło. W tym czasie, w Gryfie pojawiła się NIK, badająca finanse. Wiele wyjaśniają ustalenia kontroli: - „Badania kontrolne wykazały, że zmiany finansowania działalności prowadzonej przez klub, nie zostały w pełni zaakceptowane i zrozumiane przez organy statutowe klubu. W rezultacie działalność w latach 1991-92 była chaotyczna i nieskoordynowana pod względem rzeczowym i finansowym. Stwierdzono przy tym brak wewnętrznej struktury organizacyjnej, dostosowanej do obowiązujących od 1 stycznia 1992 roku zasad finansowania". Na początku lutego br. prezes klubu, Henryk Znaniecki, jednocześnie zastępca komendanta Szkoły Policji, pragnąc przyspieszyć przygotowania do kolejnego walnego zebrania, zwołał posiedzenie zarządu z udziałem przedstawicieli sekcji. Na zebraniu ponownie padły zarzuty wobec dyrektora. On bronił się teorią spiskową przeciwko sobie. W drugiej, zamkniętej części posiedzenia, prezes Znaniecki złożył rezygnację, gdyż uznał, że zmieniły się relacje pomiędzy szkołą a klubem. Stanęła w końcu sprawa odwołania dyrektora Szymańskiego. Zastanawiano się czy odwo- łać natychmiast czy na walnym zebraniu. Głosami 4 do 3 uznano, że już teraz. Jego obowiązki przejął tymczasowo Leszek Górny. W Łodzi odbyły się X zawody strzeleckie kobiet w broni pneumatycznej. Pierwsze miejsce zajęła tam Mirosława Sagun z Gryfa, która w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów osiągnęła wynik 381 pkt. W kategorii juniorek Emilia Piotrowska w tej samej konkurencji zajęła drugie miejsce uzyskując 372 pkt. W karabinku pneumatycznym 40 strzałów juniorka Agnieszka Powązka wystrzelała 370 pkt. i zajęła siódmą lokatę. We Wrocławiu odbyła się II runda zawodów strzeleckich w kategorii juniorów o punkty w Pucharze Polski. Dobrze zaprezentowali się strzelcy Gryfa. W kategorii pistolet sport. 30 + 30 strz. - zwyciężyła Emilia Piotrowska 568 pkt. Ta sama zawodniczka zajęła drugie miejsce w pistolecie pneumatycznym 40 strz. uzyskując 372 pkt. W karabinku pneumatycznym 40 strz. Ewa Piotrów była z wynikiem 378 pkt. druga i trzecia w karabinku 3x20 strz. uzyskując 547 pkt. Międzynarodowe mistrzostwa Wojska Polskiego w strzelectwie rozegrano we Wrocławiu. Dobrze się spisała zawodniczka słupskiego Gryfa, Emilia Piotrowska. Słupszczanka gromadząc 667 pkt. zajęła 3. miejsce. Zwyciężyła Julia Macur (Gwardia Zielona Góra) - 682 pkt przed Mirosławą Sagun (Legia Warszawa) - 670 pkt. Młodzi strzelcy Gryfa Słupsk w okresie wakacji uczestniczą w obozie dochodzeniowym pod okiem trenerów Tadeusza Sadowskiego, Mirosławy Liberek i Juliana Lisa. Równolegle na strzelnicy przy ul. Orzeszkowej trenują zawodnicy Legii Warszawa. Duży sukces zanotowała młoda zawodniczka sekcji strzeleckiej Gryfa Słupsk - Emilia Piotrowska. Na strzelnicy we Wrocławiu podczas rozgrywania mistrzostw Polski juniorów i juniorów młodszych wywalczyła złoty medal i tytuł mistrzyni kraju w konkurencji pistolet sportowy 30 + 30 strzałów, uzyskując 563 pkt. Po mistrzostwach PZSS ustalił skład kadry juniorów na mistrzostwa Europy, które odbędą się w Brnie - Czechy. Wśród powołanych znalazła się Emilia Piotrowska. Na wrocławskiej strzelnicy punktowane miejsca zajęli: Iwona Dołżycka, Agnieszka Powązka, Ewa Piotrów i Radosław Kowalczyk. Trenerem Emilii Piotrowskiej jest były reprezentant Polski w strzelaniu sportowym - Julian Lis. Następczyni M. Sagun? - Dotychczas największe sukcesy dla Gryfa i miasta odnosiła mistrzyni świata juniorek, siódma zawodniczka barcelońskiej olimpiady - Mirosława Sagun. Obecnie zawodniczka Legii Warszawa. Próbuje ją zastąpić młoda koleżanka, rodowita słupszczanka - Emilia Piotrowska. 20-letnia zawodniczka Gryfa, świeżo upieczona mistrzyni Polski juniorek. Jej silną konkurencją jest pistolet sportowy 30 + 30 strzałów. Do uprawiania strzelectwa Emilię namówił brat Karol, cztery lata temu. Prywatnie pani Emilia pracuje w handlu. Pomaga rodzicom w prowadzeniu własnego sklepiku. Bieżący rok okazał się dla niej, szczególnie szczęśliwy. W swojej konkurencji zdobyła puchar Polski, a w ubiegłym tygodniu dorzuciła mistrzostwo kraju. Natychmiast przyszły następne sukcesy. Największym jest powołanie słupskiej zawodniczki do reprezentacji kraju juniorów na mistrzostwa Europy. Pani Emilia marzy o medalu. Powiedział, że aby go zdobyć musiałaby pobić rekord życiowy. Kto wie czy nie rekord kraju, a to oznacza wynik ok. 577 pkt. Trener mistrzyni Polski Julian Lis, wierzy w sukces swojej wychowanki, twierdząc, że stać ją na dobre wyniki. Jest pracowitą, sumienną i bojową zawodniczką. Największym marzeniem pani Emilii jest udział w Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie. Jej motto życiowe: ciężka praca, bo bez niej nie ma wyników. Na zakończonych we Wrocławiu mistrzostwach Polski w strzelectwie juniorek pierwszy tytuł mistrzowski w swojej karierze wywalczyła 20-letnia Emilia Piotrowska. Z reprezentantką Gryfa Słupsk umówił się na rozmowę red. Krzysztof Niekrasz z redakcji Głosu Pomorza. - Ile lata uprawia pani strzelectwo i pod czyim okiem? - Trenuję cztery lata. Od początku prowadzi mnie trener Julian Lis. - Pani wcześniejsze sukcesy? - Nie było ich wiele. Do tej pory zdobyłam pierwsze miejsce na Pucharze Polski oraz trzecią lokatę na mistrzostwach Wojska Polskiego w kategorii juniorek. -Ile wynosi pani rekord życiowy w pistolecie sportowym (30 + 30 strzałów)? - 571 punktów. - Pani najbliższe plany sportowe? -W pierwszej dekadzie sierpnia reprezentować będę Polskę na mistrzostwach Europy, które odbędą się w Brnie. Później - tydzień odpoczynku i następne starty na zawodach w Danii. - Jakie ma pani strzeleckie ambicje? - Może kiedyś uda mi się zrealizować sportowe marzenia i wystąpić na Olimpiadzie. - Gratuluje sukcesu i życzę udanych startów na krajowych i zagranicznych strzelnicach. „Złoto" polskich strzelców. Polacy zdobyli pierwsze miejsce w drużynowej rywalizacji mistrzostw Europy w strzelaniu z karabinka pneumatycznego leżąc. Nasz zespół wyprzedził Ukrainę i Danię. W składzie reprezentacji Polski wystapili: Tadeusz Czerwiński, Robert Kraskowski (wychowanek Gryfa Słupsk) i Sławomir Minkowski. Na trzech strzelnicach - Ustki, Słupska i Gdańska walczyli zawodnicy z Białorusi, Danii i Polski w Międzynarodowych Zawodach Strzeleckich o Puchar Bałtyku. Ozdoba zawodów był doskonały wynik Białorusinki Ludmiły Borejszy, która w kategorii juniorek była o krok od pobicia rekordu świata. Uzyskała w strzelaniu z pistoletu 30 + 30 strzałów 584 pkt. Do rekordu zabrakło jej tylko jednego punktu! Z duńskiego miasteczka Nexo na Bornholmie powróciłą 10-osobowa grupa strzelców słupskiego Gryfa. W kategorii w strzelaniu z pistoletu kulowego kobiet pierwsze miejsce zajęła Emilia Piotrów wynikiem 291 pkt. Ta sama zawodniczka była trzecia w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego - 363 pkt. Dwa pierwsze miejsca zajęła Ewa Piotrów w karabinku pneumatycznym i kulowym w odpowiednio uzyskując 380 pkt i 144 pkt. Iwona Dołżycka uplasowała się na drugiej pozycji w pistolecie pneumatycznym 372 pkt. W kategorii juniorów Radosław Kowalczyk uzyskując 369 pkt. zajął pierwsze miejsce. W Zielonej Górze odbyły się Ogólnopolskie zawody strzeleckie o Puchar Polski. Spory sukces zanotowała w nich zawodniczka Floty Ustki, Agnieszka Kierzkowska, zajmując trzecie miejsce w konkurencji karabinek pn. 40 strz. wynikiem 380 pkt, co dało jej pierwszą klasę sportową. W tej samej konkurencji, juniorka Ewa Piotrów z Gryfa zajęła czwarte miejsce z wynikiem 379 pkt i siódme w karabinku kulowym. W pistolecie pneumatycznym 40 strz. Emilia Piotrowska była czwarta 374 pkt i piata w pistolecie kulowym 555 pkt. Jej koleżanka klubowa Iwona Dołżycka uplasowała się na szóstym miejscu w pistolecie kulowym z wynikiem 554 pkt. W Słupsku odbyły się I mistrzostwa amatorów w strzelectwie. Zawodniczki i zawodnicy strzelali z dwóch rodzajów broni -kbks i pistolet sportowy. Puchar prezesa OZSS zdobyła para małżeńska - Rosita i Henryk Gudrowscy. Pani Rosita w dwóch konkurencjach uzyskała 129 pkt, a pan Henryk 153 pkt. W kategorii kobiet na drugim miejscu uplasowała się Katarzyna Olejniczak 109 pkt, a na trzecim Kamila Nasiadko 98 pkt. Wśród mężczyzn drugi był Tadeusz Kościewicz 151 pkt, a trzeci Alfred Ferenc 143 pkt. Na słupskiej strzelnicy sportowej rozegrano mikołajkowy turniej strzelecki. Uczestniczyło ponad 60 osób, w tym sporo młodzieży i dzieci. Rywalizowano w karabinku i pistolecie sportowym. W kategorii dzieci czołowe miejsca zajęli: 1. Mateusz Kowalczyk (74 pkt), 2. Wojciech Rybak (68 pkt), 3. Tomasz Dzedzej (64 pkt) - wszyscy ze Słupska. Kat. kobiet: 1. Kamila Nowosiadko - Górsko (106 pkt), 2. Jolanta Łepek - Słupsk (100 pkt), 3. Beata Pietryk - Ustka (76 pkt). Kat. mężczyzn: 1. Marek Gąsiorowski (170 pkt, 2. Włodzimierz Wasilewski (165 pkt), 3. Wojciech Sen-dobry (160 pkt). Tradycyjnie rozegrano turniej o najlepszy strzał. W kategorii kobiet zwyciężyła Kamila Nasiadko, a w nagrode otrzymała złoty pierścionek. Inną nagrodę w wysokości 500 tys. złotych, w kat. mężczyzn zdobył Arkadiusz Kawalerowicz ze Słupska. Zgrupowanie Bobęcino chrzest młodych zawodników, Ekipa słupskich strzelców podczas pobytu na zawodach w Nex0 (Dania). Młodzi strzelcy na zgrupowaniu sportowym w Bobęcinie. Mirosława Sagun na podium w zawodach międzynarodowych w Skoko - Serbia. Na zdjęciu Emilia Piotrowska i trener Julian Lis. Uczestnicy meczu strzeleckiego pomiędzy Gryfem Słupsk a Dynamo Lipsk. Rok 1994 W Słupsku i Ustce odbyły się makroregionane zawody strzeleckie. Startowali zawodnicy Floty Gdynia, Zawiszy Bydgoszcz i Gryfa Słupsk. Słupszczanie zajęli kilka czołowych miejsc, a najlepiej wypadi: pist. pneum. 1. Radosław Kowalczyk 560 pkt -zawodnik ten zwyciężył również w pist. dow. 537 pkt. Iwona Dołżycka wygrała w konkurencji pist. pneum. 365 pkt. i drugie miejsce w pist. sport. 558 pkt. Również Marcin Wasila zajął pierwsze miejsce w pist. sport. 543 pkt i uplasował się na drugim miejscu w pist. dowol. 342 pkt. Jeszcze jedno pierwsze miejsce wywalczył supszczanin Krzysztof Materek w pist. dowol. Uzyskując 343 pkt. Magdalena Lis uplasowaa się na trzecim miejscu w pist. pneum. uzyskując 340 pkt. Na słupskiej strzelnicy sportowej odbyły się tradycyjne zawody strzeleckie da amatorów. Do punktacji ogólnej pod uwagę wzieto wyniki w strzelaniu z karabinka sportowego i pistoletu. W kat. kobiet zwyciężyła Teresa Gąsiorowska 126 pkt. Na drugiej pozycji uplasowała się Wioletta Seman 86 pkt. Wśród mężczyzn najcelniej strzelał Włodzimierz Wasilewski 168 pkt. Wyprzedził on Marak Gąsiorowskiego 153 pkt i Wojciecha Sendobrego 152 pkt. W rywalizacji o najlepszy strzał zwyciężyła para małżeńska państwo Teresa i Marek Gąsiorowscy. Pani Teresa w nagrodę otrzymała złoty pierścionek, a pan Marek 500 tys. złotych. W Bydgoszczy odbyły się zawody w strzelaniu kulowym i pneumatycznym. Spory sukces zanotował tam junior Gryfa Radosław Kowalczyk, który zwyciężył w pistolecie dowolnym 60 strzałów, uzyskując wynik 540 pkt. oraz zajął dwa drugie miejsca. Najpierw w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego 60 strzałów wynikiem 568 pkt, a później w pistolecie sportowym 30+30 strzałów wynikiem 564 pkt. Jego koleżanka klubowa Iwona Dołżycka uplasowała się na piątym miejscu w pistolecie sportowym 30+30 strzałów, uzyskując wynik 559 pkt. W Słupsku odbyły się VIII Zawody Strzeleckie Amatorów. Wyniki: karabinek sportowy (dziewczynki): 1. Olga Kamińska 85 pkt., 2. Katarzyna Dołek 67 pkt., 3. Eliza Kwapisiewicz 65 pkt.; (chłopcy): 1. Tomasz Górny 80 pkt., 2. Krzysztof Szymański 80 pkt., 3. Dawid Kubiak 75 pkt. karabinek i pistolet sportowy; (kobiety): 1. Elżbieta Dołek 141 pkt., 2. Teresa Gąsiorowska 110 pkt., 3. Barbara Głodek 89 pkt.; (mężczyźni): 1. Marek Gąsiorowski 166 pkt., 2. Andrzej Osak 162 pkt., 3. Edward Mayer 157 pkt. We Wrocławiu rozegrano mistrzostwa Polski w strzelectwie juniorów i juniorów młodszych. W zawodach wzięła udział grupa sześciu zawodników Gryfa prowadzona przez Juliana Lisa. Najlepiej ze słupszczan spisał się Radosław Kowalczyk. W konkursie strzelania z pistoletu dowolnego (juniorów) słupszczanin zdobył złoty medal. W strzelaniu podstawowym (60 strzałów) R. Kowalczyk uzyskał 551 pkt., a w finale 90,1 pkt. R. Kowalczyk miał szanse na drugi medal, w konkursie 30+30 strzałów. O podziale miejsc w tym konkursie decydował baraż, w którym zawodnik Gryfa uzyskał 570 pkt, co dało mu ostatecznie czwarte miejsce. Uzyskane wyniki pozwoliły słupszczan i nowi zakwalifikować się do mistrzostw Europy juniorów, które odbędą się w br. we Wrocławiu. Blisko miejsca na podium była także Iwona Dołżyc-ka (juniorka), która w strzelaniu z pistoletu sportowego (30+30 strzałów) uzyskała 657,8 pkt., co pozwoliło jej na zajęcie piątego miejsca. Miejsca innych słupszczan: 11. Marcin Wasila (jun. mł. pist. dowolny, 40 strzałów 336 pkt. 11. Agnieszka Wrycz (jun. mł., pistolet sportowy, 30+30 strzałów) 530 pkt. W klasyfikacji klubowej Gryf Słupsk zajął siódme miejsce wśród 27 startujących. Wśród województw, słupskie sklasyfikowano także na siódmym miejscu. Mirosława Sagun na podium finału Pucharu Świata. Radosław Kowalczyk - złoty medalista mistrzostw Polski juniorów wraz z trenerem Julianem Lisem. Rok 1995 Na początku stycznia br. w południe dwaj specjaliści od centralnego ogrzewania ze Szkoły Policji w Słupsku spuścili wodę z czterech kotłów ogrzewających obiekty sportowe przy ul. Orzeszkowej w Słupsku, do których szkoła rości prawo własności. Założono również na drzwi kłódkę i plomby, które mają zapobiegać próbom wzniecenia ognia w piecach przez działaczy sekcji strzeleckiej „Gryfa". Zastępca komendanta Szkoły osobiście nadzorował akcję wygaszania pieców, które 29 grudnia działacze klubu rozpalili, mimo, że od 28 września minionego roku obowiązywał zakaz użytkowania kotłowni, wydany przez komendanta Szkoły Policji i usankcjonowany założeniem kłódek i plomb na drzwi. Tadeusz Sadowski, szef sekcji strzeleckiej „Gryfa", który opiekuje się użytkowanymi przez klub strzelnicami, nie kryje, że zdecydował się na włamanie do kotłowni. -Chciałem zapobiec dewastacji obiektów. W strzelnicy już podnoszą się od wilgoci parkiety, w hotelu „Gryf" butwieje bielizna, a z powodu zimna nie można prowadzić treningów. Rozumiem, że szkoła może nas skarżyć, ale nie powinna dezorganizować działalności i niszczyć obiektów. Tymczasem wciąż spotykamy się z rozmaitymi utrudnieniami - mówi Tadeusz Sadowski. Mirosław Krasnodęb-ski, zastępca komendanta Szkoły Policji, nie ukrywa, że opisane działania miały miejsce. Były reakcją na podejmowane bez uzgodnienia z kierownictwem Szkoły decyzje władz klubu. Komendant Szkoły poinformował o nich szefa Komendy Rejonowej Policji w Słupsku. O aktualnej sytuacji powiadomiono również prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki i komendanta głównego policji. Uważa też, że obowiązkiem Szkoły - jako zarządcy - jest przywrócenie stanu pierwotnego. - Jesteśmy otwarci na rozmowy. Chcielibyśmy dojść do porozumienia, ale z taką propozycją musi wyjść klub. Do tej pory tak się nie stało - powiedział zastępca komendanta. Coś się jednak może zmieni, bo na najbliższy poniedziałek został wyznaczony termin spotkania komendanta Szkoły z przedstawicielami rady klubu. Jedno jest w każdym razie pewne: - ta walka - w nie najlepszym stylu - nikomu chluby nie przynosi, a świadczy tylko o tym, że gdzieś zapomniano o interesie wspólnym. „Nie ma zgody" - to tytuł notatki prasowej w Głosie Pomorza na temat sporu o używalność obiektu strzleckiego przy ul. Orzeszkowej w Słupsku. W słupskiej Szkole Policji doszło do spotkania między komendantem Edwardem Sobkowem i jego dwoma zastępcami a przedstawieicelami zarządu i rady Klubu Sportowego „Gryf". Podjęto próbę znalezienia kompromisu w trwającym od września ubiegłego roku konflikcie między Klubem a Szkołą Policji. Do ugody nie doszło. - Do spotkania doszło z inicjatywy Klubu. Według Szkoły warunkiem uruchomienia kotłowni i znalezienia środków na jej remont jest wynegocjowanie nowej umowy miedzy klubem a Szkołą Policji albo przejście sekcji strzeleckiej z Klubu do Policyjnego Towarzystwa Sportowego. Przedstawiciele klubu na razie się do nich nie ustosunkowali. Może potrzebują trochę czasu do ich przedyskutowania we własnym gronie. Szkoła pozostaje otwarta na propozycje. Leszek Górny, dyrektor Klubu, uważa, że spotkanie nic nie dało. Według niego stanowiska nie zbliżyły się. Odniósł wrażenie, że Szkoła dąży do upadłości i wypędzenia Klubu, i nie chce rozmawiać o konkretnych sposobach rozwiązania sporu o kotłownie, mimo że władze klubowe deklarują udział finansowy. Choć nie chce przesądzać, jego zdaniem przejście sekcji strzeleckiej do Policyjnego Towarzystwa Sportowego nie jest możliwe z powodu zbyt dużych animozji perslonalnych i przyczyn ekonomicznych. Sekcja musiałaby wykupić od Klubu sprzęt sportowy. W obecnej sytuacji Klub nie zamierza się poddawać. Choć 27 grudnia ubu-egłego roku sąd wydał nakaz zapłacenia wszystkich należności, które jest winien Szkole Policji (ponad 300 mln. zł.), to jednak dyrektor Górny będzie się od niego odwoływał, bo niektóre koszty zostały znacznie zawyżone. Zamierza również zaskarżyć Szkołę Policji o spowodowanie strat. - Gdyby nie zamknięto kotłowni, nasze dochody byłyby większe niż zadłużenie wobec Szkoły Policji i wyszlybyśmy „na zero". A tak ponieśliśmy straty i nie mogliśmy zbudować planu działania na bieżący rok. Wystąpi także do wojewody słupskiego o cofnięcie przyznanemu Szkole Policji zarządu nad działką przy ul. Orzeszkowej. Obszerny artykuł o sytuacji wokół sekcji strzeleckiej Gryfa Słupsk pn. „Dramat „Gryfa" ukazał się na łamach „Głosu Pomorza" - autorstwa Zbigniewa Mareckiego. O tym, że sport wyczynowy przeżywa głęboki ekonomiczny kryzys, wiedzą wszyscy. Jeszcze niedawno nawet nie przepuszczano, że zaledwie w ciągu kilku lat może dojść do rozpadu popularnych sekcji i likwidacji zasłużonych klubów sportowych. W Słupsku widmo upadku zagroziło istniejącemu już 48 lat Klubowi Sportowemu „Gryf". Początki „Gryfa" sięgają 1946 roku. Najpierw był klubem przyzakładowym, później przekształcił się w miejski, a od lat pięćdziesiątych do poczatku dziewięćdziesiątych fukcjonował jako klub gwardyjski. Działacze zsecydowali, że po odcięciu od milicyjnych przeszłości, będzie nosił nazwę bez tego dodatkowego przymiotnika. Zmieniła się nie tylko nazwa, ale i wewnętrzna struktura, zasady finansowania. Przez lata kształtowały się nowe sekcje. Do dziś działają cztery - lekkoatletyczna, piłki nożnej, strzelecka i dżudo. Każda z nich wniosła do słupskiego sportu sporo osiągnięć i szczyci się ludźmi, którzy zdobywali najwyższe sportowe trofea. W latach realnego socjalizmu sprzyjały temu zasady finansowania sportu. Pieniędzy było dużo. Z wielu źródeł. Dawało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki, „Totolotek", Urząd Wojewódzki, Urząd Miejski i zakłady pracy. Dzisiaj często trudno rozstrzygnąć, ile i na co wydano. W taki sposób wybudowano miedzy innymi zespół obiektów przy ul. Orzeszkowej (3 strzelnice, halę sportową, przerobiony na hotel biurowiec i kotłownie). Obiekty powstawały od połowy lat sześćdziesiątych do 1984 roku. Ich użytkownikiem cały czas był „Gryf". Nie budziło to żadnych wątpliwości do lat dziewięćdziesiątych, kiedy po zmianie ustroju istotna stała się kwestia własności gruntów i nieruchomości, a państwo zmieniło swoją politykę wobec stowarzyszeń sportowych i sportu wyczynowego. Zmiany przyszły nagle. We wrześniu 1991 roku państwo zmieniło reguły gry. Przyjęło zasadę współfinansowania stowarzyszeń sportowych. Odtąd na wsparcie budżetowe mogą liczyć tylko wtedy, jeśli jednocześnie uzyskały pomoc od gminy, mają swoich sponsorów i realizują cele, na których państwu zależy. Muszą mieć osiągnięcia w wyczynie, prowadzić sekcje młodzieżowe i organizować ponadlokalne imprezy sportowe. O sfinansowanie pozostałych wydatków muszą zabiegać gdzie indziej. Jeśli klub działa w zasobnym regionie, ma uporządkowane kwestie własnościowe, nie jest obciążony długami i związał się z bogatymi sponsorami albo ma źródło własnych dochodów, to ma szanse przetrwać. „Gryf" nie ma atutów. Zadłużenie Klubu przekracza półtora miliarda złotych. Było znacznie mniejsze, kiedy w 1991 roku zmieniły się zasady finansowania, ale zarząd i rada klubu chyba trochę je lek-eważyli, licząc po cichu, że ktoś w końcu długi spłaci. Oczekiwano tego od władz wojewódzkich i miejskich. Ani jedne, ani drugie na taki krok się nie zdecydowały. Co prawda Klub dostawał dotacje, ale z przeznaczeniem na wydatki bieżące. Dług tymczasem rósł. Jednocześnie zmieniać zaczęły się dotąd bardzo zażyłe stosunki miedzy Klubem a Szkołą Policji. Dotychczas sprawy własności nie odgrywały większego znaczenia. Kiedy jednak władzę nad Szkołą objął komendant Edward Sobków, stwierdzono, że zgodnie z nowym prawem własnościowym właścicielem nieruchomości jest zarządca znajdującego się pod nim gruntu. Szkoła Policji dysponuje dokumentem potwierdzającym przekazanie jej w zarząd przez Miejską Radę Narodową działek, na których zbudowano obiekty sportowe przy ulicy Orzeszkowej. Na tej podstawie doszło najpierw do zawarcia umów między zarządem Klubu i Szkołą Policji, określających udział obu stron w utrzymaniu obiektów, a kiedy Klub się z nich nie wywiązał, Szkoła umowę zerwała i wystąpiła do sądu o przyznanie jej prawa własności wobec obiektów przy ulicy Orzeszkowej i zawnioskowała o eksmisję Klubu. Sprawa trwa. Zarząd Klubu nie zamierza ustępować. Twierdzi, że - co prawda - nie jest zarządcą działek, ale Klub był zawsze głównym inwestorem. Prawnicy obu stron zapewniają, że swoje stanowiska mogą argumentował jeszcze precyzyjniej. Rozstrzygnięcie nastąpo więc chyba niezbyt szybko. Tymczasem trwa swoista wojna podjazdowa. Jesienią ubiegłego roku komendant Szkoły Policji nakazał swoim podwładnym zamknięcie kotłowni przy ulicy Orzeszkowej. Przedtem odwołał ludzi, którzy z ramienia Szkoły zajmowali się obsługą znajdujących się tam budynków, a później zażądał oddania centralki telefonicznej i zaistalowanie przez Klub oddzielnego licznika energii elektrycznej. Leszek Górny, dyrektor Klubu, sądzę, że wszystkie te decyzje podjęto po to, aby odebrać Klubowi resztę pozabudżetowych dochodów (dopóki ogrzewano pokoje i była ciepła woda, Klub zarabiał dzięki wynajmowi pokoi w hotelu „Gryf"), obciążyć go nowymi kosztami i przyspieszyć jego upadłość. Dlatego działacze Klubu próbują „odbić" kotłownię i na nowo rozpalić ogień. Szkoła jednak czuwa i tym próbom przeciwdziała. Ostatnio ludzie komendanta spuścili wodę z kotłów i instalacji i na nowo zaplombowali kotłownie. - Musimy doprowadzić do stanu pierwotnego, żeby nam nikt nie mógł zarzucić, że w czasie sprawowania zarządu dopuściliśmy się zniszczeń - wyjaśnił nam motywację działań komendanta Szkoły jego zastępca Mirosław Krasnodębski. Tadeusz Sadowski, trener sekcji strzeleckiej, opiekujący się obiektami sportowymi przy ulicy Orzeszkowej z ramienia Klubu, twierdzi, że jest wręcz przeciwnie. Na dowód pokazuje podnoszące się od wilgoci parkiety w budynku strzelnicy i mówi o butwiejącej w hotelu bieliźnie pościelowej. Od działaczy Klubu można usłyszeć, że komendantowi Szkoły Policji idzie o to, aby przejąć dochody z hotelu (w najlepszych miesiącach do osiemdziesięciu milionów starych złotych czystego zysku) i wykazać się przed przełożonymi. - Chce tu zorganizować centrum szkolenia i zasłużyć na awans. Dlatego wygania ducha swojego poprzednika, który chciał z nami współpracować. Jak osiągnie cel, odejdzie, a Klubu już nie będzie. Temu celowi ma też służyć powołane specjalnie Policyjne Towarzystwo Sportowe - mówią. Mirosław Krasnodębski, zastępca komendanta przyznaje, że jest zamiar utworzenia centrum szkolenia kadr policyjnych w Słupsku. Dysponują nimi już wszystkie pozostałe szkoły policji w kraju. Hotel mógłby służyć jako budynek dydaktyczny i bursa, a pozostałe obiekty jako miejsce ćwiczeń praktycznych. -Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, abyśmy mogli się porozumieć z Klubem i określić zasady współpracy na nowych warunkach -dodaje. Zaprzecza też, że powołano nowe towarzystwo sportowe, aby stworzyć konkurencję Klubowi. Powstało z inicjatywy Komendy Głównej, która inspiruje tworzenie podobnych stowarzyszeń we wszystkich ośrodkach policyjnych. Co będzie? - Jeszcze dokładnie nie wiadomo. Przeprowadzone niedawno rozmowy miedzy przedstawicielami rady Klubu a komendantem Szkoły Policji nie doprowadziły do wypracowania jakiegoś porozumienia. Strony pozostały przy swoim, a reakcje pozwalają przypuszczać, że dojdzie do zaostrzenia stosunków. Inni wstrzymują się na razie od jednoznacznych deklaracji, choć wiceprezydent Słupska, Andrzej Obałek uważa, że szansą dla Klubu byłoby oderwanie się od przeszłości i ściślejsza współpraca z miejskimi szkołami podstawowymi, które mogłyby dać zatrudnienie trenerom i bazę do dalszej działaności. Klub dotychczas nie zaproponował innego rozwiązania i podobno prowadzi nieczystą grę. Dlatego grozi mu dokładna kontrola. Poza tym wszyscy mówią o etatach, kosztach i wysokich dotacjach, których nie będzie, a na drugim planie pozostają zasługi, osiągnięcia i tradycja. Wyraźnie wyczuwa się, że „Gryf" pozostawiono na pastwę losu, choć nie da się ukryć, że jego działacze dużo zrobili, aby znalazł się on w takiej sytuacji, w jakiej obecnie jest. W słupskiej Szkole Policji doszło do spotkania działaczy Klubu Sportowego „Gryf" z kierownictwem Szkoły Policji. Jak wiemy, od kliku miesięcy miedzy wymienionymi stronami trwa spór o to, kto jest prawnym administratorem obiektów sportowych przy ul. Orzeszkowej. Właścicielem gruntów, na których wybudowano obiekty, jest skarb państwa, a ich zarządcą Szkoła Policji. W związku z tym, że klub nie wywiązał się z umowy, jaką obie strony podpisały 1 czerwca 1993 roku, SP sprawy skierowała do sądu. Pozew dotyczył dwóch spraw: spłaty powstałych należności z odsetkami na rzecz SP i eksmisji z obiektów sportowych sekcji strzeleckiej. Pod koniec grudnia ubiegłego roku odbyła się rozprawa sądowa, dotycząca spłaty zadłużeń. Zakończyła się ona niekorzystnie dla klubu i dług musi zostać spłacony włącznie z odsetkami (około 320 mln w starych złotówkach). W najbliższym czasie odbędzie się druga rozprawa i zapadnie decyzja o własności obiektów oraz ewentualnej eksmisji. Edward Sobków - komendanta Szkoły Policji - stanowczo stwierdził, że konflikt może rozpatrzyć tylko prawo. Dodał również, że jeśli nawet dojdzie do porozumienia, to należy sporządzić nową umowę. Osobiście jest za tym, aby sekcja strzelecka w dalszym ciągu funkcjonowała, a jej przyszłość zależeć będzie od nowych struktur sportowych. Od zmiany realiów w funkcjonowaniu prawa i finansowaniu sportu nie będzie odstępstw - dodał komendant. Leszek Górny, dyrektor klubu i kilku jego działaczy przedstawiając funkcjonowanie słupskiego klubu przed laty mieli rację. Rzeczywistość jest jednak nieubłagalna i kto wie, co stanie się z klubem, kiedy przyjdzie nakaz eksmisji? Ważne jest, że Szkoła Policji nie zrzeka się pomocy i czeka na propozycje. Oczywiście, środki finansowania i sponsorowania nie wchodzą w grę. Zanosi się na to, że sport słupski za jakiś czas może przyjąć zupełnie inny kształt i inne struktury. Oby tylko nie ucierpieli na tym sportowcy. Problem ogrzewania obiektów może być rozwiązany tylko wtedy, kiedy SP otrzyma środki na remont kotłowni. W obecnym stanie jej funkcjonowanie może doprowadzić jedynie do nieobliczalnych skutków. Na słupskiej strzelnicy rozegrano dwudniowe zawody strzeleckie dla amatorów. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca zajęli: karabinek pneumatyczny (chłopcy) 1. Grzegorz Głodek 90 pkt., 2. Tomasz Zdanowski 89 pkt., 3. Sebastian Kurta 89 pkt. (dziewczęta) 1. Luiza Dębska 90 pkt., 2. Dominika Dębska 89 pkt., 3. Katarzyna Głodek 89 pkt. Dorośli rywalizowali w dwóch rodzajach broni - karabinku i pistolecie sportowym. W łącznej punktacji najlepiej wypadli: (kobiety) 1. Violetta Kurta 159 pkt., 2. Barbara Głodek 147 pkt., 3. Danuta Dębska 94 pkt. (mężczyźni) 1. Jerzy Dębski 94 pkt., 2. Piotr Hołowienko 177 pkt., 3. Bogdan Walczak 171 pkt. W strzelaniu z pistoletu wojskowego odbyły się zmagania o puchar przechodni, który po raz drugi wywalczył Piotr Hołowienko 84 pkt. przed Bogdanem Zakrzewskim 83 pkt i Bogdanem Walczakiem 81 pkt. Do tarczy ruchomej najcelniej strzelał Marek Gąsiorowski i wyprzedził Bogdana Reglińskiego oraz Sławomira Górczyńskiego. O zwycięstwie decydowała ilość strąceń. W strzelaniach finałowych z karabinka pneumatycznego zwyciężyła wśród pań Violetta Kurta inkasując w nagrodę 100 tys. starych złotych, a wśród panów najcelniej strzał wykonał Mirosław Hanuszewicz i jemu przypadła nagrod 500 tys. starych złotówek. W Ustce i w Słupsku odbyły się makroregionalne zawody strzeleckie z broni kulowej i pneumatycznej. Najwartościowszy wynik uzyskała Agnieszka Kierzkowska z Ustki, która zajmując pierwsze miejsce w karabinku pneumatycznym 40 strzałów uzyskała wynik lepszy od rekordu kraju juniorów osiągając 388 pkt. Wynik ten mógłby być uznany za rekord, gdyby zawody miały status mistrzostw Polski lub zawodów międzynarodowych z udziałem co najmniej sześciu reprezentacji. Agnieszka wynikiem tym potwierdziła klasę mistrzowską w swojej kategorii wiekowej. Również pierwsze miejsca zajęły zawodniczki Gryfa Słupsk, Iwona Dołżycka w pistolecie sportowym 30+30 strzałów wynikiem 549 pkt oraz Magdalena Galas w pistolecie pneumatycznym z rezultatem 363 pkt. W tej samej konkurencji Magda Lis uplasowała na trzeciej pozycji osiągając 345 pkt. Wśród juniorów Dariusz Klusek zajął drugie miejsce w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego 558 pkt, a jego kolega klubowy uplasował się na trzecim miejscu z 519 punktami. W Zielonej Górze odbyła się I runda zawodów strzeleckich o puchar Polski. Doskonale spisał się tam junior Gryfa Radosław Kowalczyk, który zajął dwa pierwsze i jedno drugie miej- sce. Pierwsze miejsce zajął za: kolejno - pistolet sportowy 30+30 strzałów (tarcza i sylwetka) wynikiem 567 pkt oraz pistolet dowolny 60 strzałów 544 pkt Drugie miejsce zajął w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego, uzyskując 555 pkt. Dwa trzecie miejsca zajęła jego koleżanka klubowa, Iwona Dołżycka. Najpierw w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego 40 strzałów 372 pkt, a później z pistoletu sportowego 30+30 strzałów 559 pkt. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się mistrzostwa Słupskiego Bractwa Strzeleckiego z broni pneumatycznej. Pierwsze miejsce w zawodach zajął Paweł Barański 96 pkt przed Markiem Gąsiorowskim 94 pkt oraz Bogdanem Reglińskim 93 pkt. W Gdyni odbyły się mistrzostwa makroregionu Pomorze w strzelectwie sportowym w kategorii juniorów i juniorów młodszych. Magdalena Galas, juniorka młodsza z Gryfa, uzyskując 363 pkt. w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego zajęła pierwsze miejsce. Na trzeciej pozycji w tej samej konkurencji uplasowała się Magdalena Lis, koleżanka klubowa M. Galas, osiągając 345 pkt. Magdalena Lis jeszcze lepiej wypadła w strzelaniu z pistoletu sportowego 30+30 strzałów, gdzie wywalczyła drugą lokatę wynikiem 466 pkt. Również na drugiej pozycji znalazł się junior Dariusz Klusek, który w pistolecie pneumatycznym wystrzelał 544 pkt. Trzecią lokatę wywalczył w tej konkurencji Krzysztof Materek wynikiem 519 pkt. Świetnie zaprezentowała się w mistrzostwach Agnieszka Kierzkowska z Ustki, która wywalczyła dwa pierwsze miejsca. W karabinku pneumatycznym 388 pkt i w karabinku kulowym 3x20 - 544 pkt. Ponad 100 osób startowało w mistrzowskich zawodach strzeleckich dla amatorów w Słupsku. Tym razem złoty pierścionek wystrzelała Teresa Gąsiorowska, a nagrodę piniężną 500 tys. starych złotych - Bogdan Walczak. W finale dzieci w karabinku pneumatycznym zwyciężyła Dominika Dębowska. Rywalizacja w pistolecie dużego kalibru zakończyła się sukcesem Janusza Prerelszteina. W łącznej klasyfikacji strzelań z karabinka i pistoletu w kategorii kobiet zwyciężyła Agata Hałaburda, a w kategorii mężczyzn Aleksander Winiarczyk. W karabinku kulowym wygrał Bartosz Jasinas. We Wrocławiu odbyła się II runda strzeleckiego Pucharu Polski. W zawodach uczestniczyło dwoje strzelców słupskiego Gryfa. Radosław Kowalczyk zajął trzecie miejsce w strzelaniu z pistoletu sportowego (30+30) wynikiem 561 pkt. W pistolecie dowolnym uplasował się na czwartej pozycji z wynikiem 525 pkt, a w pistolecie pneumatycznym był piąty osiągając 559 pkt. Iwona Dołżycka w pistolecie sportowym (30+30) zajęła ósme miejsce. III runda strzeleckiego Pucharu Polski odbyła się w Słupsku. W zawodach uczestniczyła czołówka strzelców kraju w kategorii seniorów i juniorów. Trochę z zazdrością obserwowaliśmy poczynania słupszczanki Mirosławy Sagun - obecnie zawodniczki Legii Warszawa, która zwyciężyła w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów wynikiem 386 pkt. Doskonale na strzelnicy radziła sobie juniorka Agnieszka Kierzkowska, mieszkanka Ustki, tyle tylko że reprezentuje ona na co dzień barwy Floty Gdynia. Ta zwyciężyła z kolei w karabinku 3x20 strzałów wynikiem 553 pkt. W pierwszym dniu zawodów był również akcent słupski. Juniorka Iwona Dołżycka wywalczyła drugie miejsce w pistolecie sportowym 30+30 strzałów wynikiem 568 pkt. Dobrze zaprezentował się Radosław Kowalczyk, który zajął drugie miejsce w pistolecie dowolnym 60 strzałów z wynikiem 534 pkt. Pokazał się również słupszczanin reprezentant Legii Warszawa, Robert Kraskowski, który zwyciężył w konkurencji karabinek pneumatyczny 60 strzałów wynikiem 591 pkt. Na medalowym miejscu po raz drugi znalazła się ustczanka Agnieszka Kierzkowska, która w karabinku pneumatycznym 40 strzałów wystrzelała drugie miejsce z wynikiem 379 pkt. Po trzech pucharowych rundach, Dołżycka i Kowalczyk z Gryfa plasują się w czołówce. Na strzelnicach Słupska i Ustki odbyły się zawody strzeleckie o Puchar Bałtyku. W imprezie uczestniczyły zespoły Czech, Danii, Litwy i Polski. Mimo, że w okresie tym wielu naszych czołowych strzelców uczestniczy w zawodach o Puchar świata, to i tak nie zabrakło zawodników o znanej renomie. Do Ustki przyjechał brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich z Montrealu w strzelaniu do tarczy biegnącego dzika - Jerzy Greszkiewicz z Floty Gdynia i jak na mistrza przystało wygrał tę konkurencję. Startowała też wicemistrzyni Europy Katarzyna Owczarek. Nas najbardziej interesowały wyniki strzelców Gryfa, którzy choć w nielicznej grupie, spisali się świetnie. Junior Radosław Kowalczyk wywalczył trzy pierwsze miejsca - pistolet dowolny 60 strzałów - 533 pkt, pistolet sportowy 30+30 strzałów 572 pkt oraz pistolet pneumatyczny - 554 pkt. Jego wynik w pistolecie sportowym 30+30 strzałów, gdzie uzyskał 572 punkty, dał mu również trzecie miejsce w kategorii open wspólnie z seniorami. Organizatorzy docenili sukces Radka wyróżniając go nagrodą specjalną. Iwona Dołżycka, koleżanka klubowa Radka, zajęła trzecie miejsce w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego 40 strzałów wynikiem 366 pkt. Bardzo dobrze wypadła w zawodach Agnieszka Kierz-kowska z Ustki, która wywalczyła dwa pierwsze i jedno drugie miejsce. Pierwsza była w karabinku pneumatycznym 40 strzałów osiągając wynik 378 pkt, oraz w karabinku standard 3x20 strzałów wynikiem 556 pkt. Drugie miejsce zajęła w karabinku standard 60 strzałów leżąc z wynikiem 569 pkt. Słupskie Bractwo Strzeleckie było organizatorem zawodów mistrzowskich amatorów. W konkurencji karabinka sportowego wśród dziewcząt zwyciężyła Katarzyna Lewicka (75 pkt), a wśród chłopców najlepszym okazał się Dawid Hołowienko (79 pkt). Rozegrano także zawody, podczas których trzeba było odbyć strzelanie łączne - z karabinka i pistoletu sportowego. Bezkonkurencyjna w nich okazała się wśród kobiet Barbara Głodek (88 pkt). Pierwszych trzech mężczyzn stoczyło natomiast zaciętą rywalizację o zwycięstwo. Mirosław Hanuszkiewicz, z wynikiem 179 pkt wyprzedził zaledwie o 2 pkt Piotra Hołowienkę i o 4 pkt Bogdana Walczaka. Ten ostatni powetował sobie porażkę w konkurencji pistoletu sportowego z centralnym zapłonem. Oddając 10 strzałów, Bogdan Walczak uzyskał 90 pkt. W pokonanym polu zostawił Piotra Hołowienkę (87 pkt), Henryka Lomperta (84 pkt) i czterdziestu innych zawodników. Znakomicie podczas mistrzostw Polski juniorów we Wrocławiu spisała się podopieczna trenera Juliana Lisa, Iwona Dołżyc-ka. W konkurencji pistoletu sportowego 30+30, zdobyła złoty medal wynikiem 569 pkt. Startujący w tej samej konkurencji słupszczanin Radosław Kowalczyk, uzyskał 564 pkt. i zajął czwarte miejsce. Ten sam zawodnik wystartował także w konkurencji pistoletu dowolnego i wystrzelał 533 pkt, zajmując miejsce piąte. Mistrzostwa Polski były jednocześnie kwalifikacją do Mistrzostw Europy. Udział w ME zapewniła sobie Iwona Dołżycka. W Poznaniu odbywała się I Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży. Znakomicie zaprezentowała się Magdalena Lis. W konkurencji pistoletu pneumatycznego 40 strzałów, sięgnęła wynikiem 363 pkt po srebrny medal, co jest jej nowym rekordem życiowym. „Srerbrna" Magdalena ma 16 lat. Jest uczennicą drugiej klasy I liceum Ogólnokształcącego w Słupsku. Strzelectwo uprawia od dwóch lat pod okiem ojca - Juliana, który w przeszłości uprawiał tę dyscyplinę sportu. Trenuje trzy razy w tygodniu. W wolnych chwilach lubi piec ciasta i czytać książki przygodowe. Ostatnio skończyła czytać książkę pt. „Forest Gump", której autorem jest Winston Groom. Doskonale relaksuje się przy polskiej muzyce. Jej ulubioną wokalistką jest Edyta Bartosiewicz. Po ciężkim sezonie, medalistka wakacje spędzać będzie nad jesiorem Konrado-wo w gminie Dębnica Kaszubska. Od kilku miesięcy w Słupsku działa sekcja amatorskiego strzelectwa sportowego pn. Słupskie Bractwo Strzeleckie. Z dnia na dzień jego szeregi zasilaja chętni do uprawiania tej dyscypliny sportu. Na strzelnicy sportowej odbyły się kolejne zawody w kategorii dziewcząt, chłopców, kobiet i mężczyzn. Wśród dziewcząt w strzelaniu z karabinka sportowego 10 strzałów - 50 metrów zwyciężyła Monika Gąsiorowska 85 pkt przed Katarzyną Głodek 70 pkt i Iwoną Bartecką 65 pkt. W kategorii chłopców najcelniej strzelał w tej samej konkurencji Artur Frankowski osiągając 83 pkt. Drugie miejsce zajął Grzegorz Głodek 82 pkt, a trzecie Michał Jurczyk 66 pkt. W finale karabinka pneumatycznego zwyciężyła Katarzyna Głodek, a wśród chłopców Grzegorz Głodek. W karabinku pneumatycznym o najlepszy strzał zwyciężył Jerzy Ferenc 10,6 pkt. W pistolecie z centralnym zapłonem - ruchoma tarcza najlepszym okazał się Jerzy Bekus. W ogólnej punktacji w strzelaniu z karabinka i pistoletu sportowego w kategorii kobiet i mężczyzn zwyciężyli Barbara Głodek i Piotr Hołowienko. Wart odnotowania jest fakt, że w każdych zawodach bractwa uczestniczy ponad 60 strzelców amatorów. Kolejne mistrzostwa amatorów zorganizowane przez Słupskie Bractwo Strzeleckie odbyły się na słupskiej strzelnicy. W kategorii dzieci (karabinek sportowy 10 strzałów - 50 metrów) zwyciężył Grzegorz Głodek (93 pkt) przed Michałem Rybakiem (86 pkt) i Michałem Eberlienem (80 pkt). Wśród kobiet (strzelanie z karabinka + pistoletu sportowego) najlepszą okazała się Wioletta Pę-plińska (252 pkt) wyprzedzając Danutę Hinc (219 pkt) oraz Barbarę Głodek (171 pkt). Najcelniej strzelał w kategorii mężczyzn Marek Gąsiorowski uzyskując 273 pkt. Drugie miejsce zajął Bogdan Walczak (268 pkt), a trzecie Piotr Hołowienko (264 pkt). W ramach mistrzostw makroregionu Pomorze rozegrano w Gdańsku zawody strzeleckie o Puchar Prezesa OZSS. Strzelcy Gryfa Słupsk zajęli tam czołowe lokaty. W kategorii juniorów młodszych pierwsze miejsce zajęli: Magdalena Lis (pistolet pneumatyczny 40 strzałów) 366 pkt. W tej samej konkurencji z wynikiem 369 pkt. Tomasz Królik oraz w karabinku pneumatycznym wynikiem 366 pkt Bartosz Pierunkiewicz. Z kolei trzecie miejsce w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów wywalczyła Magdalena Galas - 351 pkt. Podobne miejsce wywalczył, tyle tylko, że w karabinku, Łukasz Ziętarski wynikiem 351 pkt. Jaśkowa Dolina - Agnieszka Wryci, Julian Lis, Magdalena Galas, Marcin Wasila, Magdalena Lis, Krzysztof Materek, Dariusz Kłusek Grupa słupskich strzelców podczas rozgrywania finałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Pile. Od lewej: Arkadiusz Strehl, Urszula Dyrm o, Józef Klim ek, Mirosława Sagun, Tadeusz Sadowski, Marcin Kuszyński. Rok 1996 Na zawody strzeleckie amatorów, które organizuje Klub Strzelecki „Gryf Słupski" przychodzi coraz więcej chętnych. Pierwsze tegoroczne zmagania amatorów zgromadziło ok. 100 osób. W karabinku sportowym (10 strzałów z odległości 50 metrów) w kategorii dziewczat zwyciężyła Ewa Pluta, uzyskując 89 pkt. W kategorii chłopców sukces odniósł A. Frankowski, który wystrzelał 88 pkt. Tuż zanim uplasowali się: A. Biłgorajski (82) i T. Zdanowski z takim samym wynikiem. Dorośli strzelali z karabinka i pistoletu sportowego. W punktacji łącznej wśród kobiet zwycięstwo odniosła Teresa Gąsiorowska (157 pkt) przed Agatą Hałaburdą (151) oraz D. Kucharską (140), a w kategorii mężczyzn najcelniejszym okiem popisał się S. Gorczyński osiągając 160 pkt. Na drugim miejscu uplasował się T. Neumann (159), a na trzecim M. Rabowski (154). W strzelaniu z pistoletu z centralnym zapłonem zwyciężył R. Seemann w finale A. Kolejne mistrzostwa amatorów w strzelaniu z broni sportowej zgromadziło na strzelnicy w Słupsku ponad 100 osób, w katego-ricj dziewcząt, chłopców, kobiet i mężczyzn. Oto wyniki: (dziewczęta) - karabinek sportowy 10 strzałów - 1. Ewa Pluta 77 pkt., 2. Kinga Jałtuszewska 72 pkt., 3. Monika Gąsiorowska 71 pkt. Ta sama konkurencja (chłopcy) - 1. Konrad Kowalewski 87 pkt, 2. Wojciech Wojcieszek 85 pkt, 3. Bartosz Świtała 83 pkt. W konkurencji karabinek + pistolet sportowy w kategorii seniorek zwyciężyła Agata Hałaburda 146 pkt przed Barbarą Głodek 139 pkt i Teresą Gąsiorowską 134 pkt. Wśród seniorów najcelniej strzelał Mirosław Baj 175 pkt. Na drugim miejscu uplasował się Henryk Haręziak 174 pkt, a na trzecim Jerzy Bekus 170 pkt. W konkurencji mistrzów i rekordzistów zwyciężył Mirosław Hanuszewicz 179 pkt, przed Markiem Gąsiorowskim 177 pkt i Bogdanem Walczakiem 174 pkt. W Ustce odbyły się mistrzostwa makroregionu Pomorze w strzelaniu, w kategorii juniorów i juniorów młodszych. Ekipa Klubu Strzeleckiego „Gryf Słupski" zdobyła tam pięć pierwszych miejsc. Juniorka młodsza Magda Lis dwa razy stawała na podium. W pistolecie sportowym (342 pkt) oraz pistolecie pneumatycznym (356 pkt). Ponadto pierwsze miejsca wywalczyli: juniorka Agnieszka Wrycz w pistolecie pneumatycznym (347 pkt) i dwaj juniorzy młodsi, Tomasz Królik w pistolecie dowolnym 40 strzałów (345 pkt) i Łukasz Ziętarski w karabinku pneumatycznym 50 strzałów (368 pkt). W kolejnych zawodach tej rangi w Gdańsku, z udziałem czołówki krajowej i zawodników Białorusi, Magda Lis uplasowała się na trzecim miejscu w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów (367 pkt). Słupskie Bractwo Strzeleckie KS „Gryf Słupski", zorganizował mistrzowski turniej strzelecki z broni sportowej dla amatorów. Dziewczęta i chłopcy strzelali z karabinka 10 strzałów - 50 m. W kategorii dziewcząt zwyciężyła Elwira Strzałkowska (80 pkt) przed Katarzyną Głodek (70) i Moniką Gąsiorowską (63). Wśród chłopców najcelniej strzelał Tomasz Zdanowski, osiągając 90 pkt., a na drugim i trzecim mejscu uplasowali się kolejno, Marian Rybak (87) i Konrad Kowalewski (84). Dorośli startowali z dwóćh rodzajów broni - karabinka i pistoletu. Do punktacji doliczano wyniki z obu strzelań. W kategorii kobiet zwyciężyła Teresa Gą-siorowska (157) przed Barbarą Głodek (149) i Cecylią Oleksińską (144). Wśród mężczyzn najlepszym okazał się Piotr Hołowienko (182) przed Bogdanem Walczakiem (181) i Markiem Gąsiorow-skim (169). Jedynym olimpijczykiem wywodzącym się ze Słupska jest strzelec Robert Kraskowski. Robert jest obecnie zawodnikiem warszawskiej Legii. Rozpoczął strzelanie i odnosił sukcesy w barwach słupskiego Gryfa. Klub zmienił w 1993 roku, kiedy to ówczesne władze miasta nie potrafiły zapewnić członkowi kadry olimpijskiej warunków treningu. - Zmiana barw klubowych nie oznacza, że przestałem być słupszczaninem - powiedział Robert Kraskowski podczas ostatniego treningu na obiektach słupskiej strzelnicy. - W Atlancie będę reprezentował także rodzinne miasto. Robert Kraskowski na olimpijskiej strzelnicy wystąpi trzykrotnie: w karabinku pneumatycznym - swojej koronnej konkurencji, w karabinku dowolnym 3 x 40 strzałów z trzech pozycji i w karabinku - 60 strzałów w pozycji leżąc. Od 10 do 14 lipca Ustka gościła strzelców sportowych na Międzynarodowych Zawodach Strzeleckich „Puchar Bałtyku". Zorganizowano je z okazji 65-lecia Wojskowego Klubu Sportowego „Flota" Gdynia, którego filia znajduje się w Ustce. W zawodach wzięło udział ponad 150 zawodników z całego kraju oraz z Litwy, Rosji oraz Danii. Strzelano w 28 konkurencjach. W niektórych uzyskano bardzo wartościowe wyniki. Ze słupskich zawodników dobrze wypadł Tomasz Królik, który w pistolecie sportowym juniorów 30+30 strzałów zajął V miejsce z wynikiem 558 pkt. W Bydgoszczy podczas II Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży doskonale spisali się strzelcy „Gryfa Słupsk", zdobywając trzy medale, w tym dwa złote i jeden brązowy. Dwa medale (złoty i brązowy) wywalczyła Magdalena Lis. Pierwsze miejsce zajeła w pistolecie sportowym 30+30 strzałów wynikiem 548 pkt. Natomiast trzecie w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów, osiągając 365 pkr. Drugi złoty medal wystrzelał Tomasz Królik, który w pistolecie dowolnym 40 strzałów zdobył 364 pkt, wyrównując przy okazji rekord Polski. Ponadto Tomasz zajął 10. miejsce w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów (364 pkt) i 8. w pistolecie sportowym 30+30 strzałów (548 pkt). Trenerem słupskich medalistów jest Julian Lis. Tuż obok podium na 4. miejscu uplasował się Łukasz Ziętarski, który uzyskał 376 pkt w karabinku pneumatycznym 40 strzałów. W karabinku 60 strzałów z wynikiem 573 pkt zajął 13. miejsce. Trenerką Łukasza jest z kolei Mirosława Li-berek. Na 31 startujących klubów, sekcja strzelecka ze Słupska wywalczyła 11., a w punktacji województw 10. miejsce. We Wrocławiu odbyły się zawody Pucharu Polski w strzelaniu powszechnym. Uczestniczyło w nim dwóch zawodników z Klubu Strzeleckiego„Gryf Słupski", Marek Gąsiorowski i Bogdan Walczak. M. Gąsiorowski w konkurencji pistolet dowolny wystrzelał 86,6 pkt, co dało mu 1. miejsce. Również 1. miejsce zajął w karabinku dowolnym, osiągajac wynik 164 pkt. W wieloboju słupski strzelec uplasował się na drugim miejscu. Z kolei B. Walczak wywalczył dwa czwarte miejsca, w karabinku pneumatycznym oraz w wieloboju strzeleckim. Mistrzostwa Bractwa Strzeleckiego (centralny zapłon) odbyły się na słupskiej strzelnicy sportowej. W kategorii kobiet zwyciężyła Joanna Gąsiorowska (75 pkt), a wśród mężczyzn najlepszym zawodnikiem okazał się Mieczysław Siwicki (91 pkt). W finale 0 najlepszy wynik zawodów zwyciężył Rafał Muchowski, który za pierwszą lokatę otrzymał pistolet skałkowy. Mirosław Hanuszkiewicz za drugie miejsce otrzymał w nagrodę beczkę piwa, a za trzecie miejsce Piotr Dołek, smakowitą szynkę. We Wrocławiu odbyły się strzeleckie ogólnopolskie zawody kwalifikacyjne w konkurencji pistolet pneumatyczny 60 strzałów. Na trzecim miejscu z wynikiem 561 pkt uplasował się zawodnik KS „Gryf Słupski" Tomasz Królik. W drugim strzelaniu osiągnął wynik 562, co dało mu czwartą lokatę. Jego kolega klubowy Łukasz Ziętarski w konkurencji karabinku pneumatycznego wywalczył stosownie 14. i 29. miejsce. Po raz pierwszy w zawodach o tej randze wystąpiło dwóch seniorów, Marek Gą-siorowski i Bogdan Walczak. Obaj strzelcy w konfrontacji z czołówką krajową uplasowali się w drugiej dziesiątce zawodów. Ponad 90 zawodników uczestniczyło w zawodach strzeleckich na sportowej strzelnicy w Słupsku. Uczestnicy strzelali w czterech kategoriach wiekowych. W kategorii dziewcząt (karabinek sportowy) zwyciężyła Kinga Jałtuszewska (66 pkt) przed Natalią Osak (65) i Katarzyną Głodek (61). Wśród chłopców najcelniej strzelali w kolejności Mariusz Mechliński (80), Jarosław Mechliński (66), Grzegorz Głodek (64). W kategorii kobiet w łącznej punktacji (strzelanie z karabinka i pistoletu) zwycię-żyłą Agnieszka Sokołowska (161) przed Katarzyną Siwicką (141) 1 Wiolettą Kurtą-Peplińską (136). W tej samej konkurencji wśród mężczyzn najlepiej strzelał Mariusz Wąsiński (159) i wyprzedził Stanisława Opolskiego (154) oraz Andrzeja Połeć (153). W słowackiej miejscowości Nitra odbyły się międzynarodowe zawody strzeleckie z broni pneumatycznej. Uczestniczyła w nich czołówka strzelców krajowych i zagranicznych. Do składu reprezentacji Polski PZSS powołał Magdalenę Lis, zawodniczkę KS „Gryf Słupski". W konkurencji pistoletu pneumatycznego juniorek M. Lis z wynikiem 372 pkt weszła do finału z pierwszym wynikiem. Już w walce finałowej po serii dziesięciostrzałowej wywalczyła ostatecznie srebrny medal. Sukces słupszczanki jest jej pierwszym wyróżnieniem w zawodach zagranicznych. Dekoracja medalistek IIOSM w Bydgoszczy. Na najwyższym stopniu podium triumfatorka Ps 30+30 - Magdalena Lis. Ekipa strzelców w Jaśkowej Dolinie. Od lewej: Mateusz Stawiarz, Agnieszka Wrycz, Magdalena Lis, Łukasz Zientarski, Julian Lis, Mirosława Liberek, Krzysztof Ostapko, Piotr Lis, Tomasz Królik. Na drugim stopniu podium Magdalena Lis, w zawodach międzynarodowych w Nitra (Słowacja). Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Bydgoszczy. Na najwyższym stopniu podium Tomasz Królik, trzecie miejsce Tomasz Parztk. Podczas zawodów amatorów spotkanie z kierownikiem strzelnicy Śląsk Wrocław płk. Leopoldem Kałużą. Od lewej: Mirosław Hanuszewicz, Tadeusz Sadowski, płk. Leopold Kałuża, Marek Gąsiorowski, Piotr Hołowienko, Jerzy Kamin, Bogdan Walczak. Obok Piotra Hołowienki i Tadeusza Sadowskiego jeden z pierwszych członków Bractwa Strzeleckiego - Stefan Oliński. Rok 1997 W 1995 roku Klub Sportowy „Gryf" ogłosił upadłość. Zakończyła się jego 50-letnia praca, formalnie służąca Szkole Policji, przy której istniał, a faktycznie - całemu Słupskowi. Nastąpił czas przestawienia działalności ocalałych sekcji na nowe tory, łącznie z procesowymi rozstrzygnięciami. Stroną stała się Szkoła Policji, właściciel gruntów, na których postawiono obiekty „Gryfa". Jeszcze przed upadkiem „Gryfa" przy jego sekcji strzeleckiej powołano Słupskie Bractwo Strzeleckie. Z momentem likwidacji „Gryfa" - Bractwo postanowiło przejąć dawną sekcję. Na zebraniu założycielskim pod koniec września 1995 roku, Słupskie Bractwo Strzeleckie powołało Klub Strzelecki „Gryf Słupski". Prezesem Zarządu wybrano lek. med. Władysława Szkopa, posła na Sejm. Wiceprezesem został Jan Chyl, a wiceprezesem do spraw finansowych Jerzy Henke. Funkcję sekretarza klubu powierzono Mieczysławowi Rutowi, a kierownikiem stowarzyszenia został Tadeusz Sadowski - długoletni trener sekcji strzeleckiej dawnego „Gryfa", sędzia klasy międzynarodowej. Klub kontynuuje tradycje dawnej sekcji, stawiając sobie jako główne zadanie pracę z młodzieżą w sporcie wyczynowym i powszechnym. Brak funduszy nie pozwala jednak podjąc działalności w sporcie wyczynowym seniorów. Klub wynajmuje za odpłatnością strzelnice od Szkoły Policji. Tam juniorzy ćwiczą pod okiem trenerów - Mirosławy Liberek i Juliana Lisa. Podczas ubiegłorocznych zawodów II Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Bydgoszczy dobre miejsca zajęli ich podopieczni: Magdalena Lis, Tomasz Królik i Łukasz Ziętarski. Warto podkreślić, że M. Lis została powołana do reprezentacji Polski juniorów. Równolegle swoje zawody w strzelaniu powszechnym organizuje Słupskie Bractwo Strzeleckie (o puchar Mistrza Kapituły Bractwa), specjalizując się w strzelaniu z pistoletu centralnego zapłonu dużego kalibru. Te atrakcyjne imprezy dla amatorów odbywają się raz w miesiącu, z otoczką rodzinnego pikniku na świeżym powietrzu, bo z udzia- łem dzieci, dla których też są przygotowywane atrakcje. W strzelaniu powszechnym liczą się już w kraju członkowie słupskiego klubu: Marek Gąsiorowski, Bogdan Walczak, Jerzy Kamin, Piotr Hołowienko, Mirosław Hanuszewicz. Obecnie Klub Strzelecki „Gryf Słupski" liczy 210 członków i 28 zawodników - juniorów (9 w nich zdobyło klasy sportowe). Praca Bractwa i Klubu opiera się na bezinteresownej działalności grona ludzi, którzy wyszli naprzeciw społecznym potrzebom. Jest bowiem zapotrzebowanie na imprezy dla zwykłych „zjadaczy chleba", którzy nie mogą systematycznie ćwiczyć, ale od czasu do czasu chcą postrzelać, sprawdzić celność oka, pewność ręki. Tę możliwość zawdzięczają również licznej grupie sponsorów, hojnie wspierających działalność Bractwa i Klubu. Warto pamiętać te nazwy i nazwiska: Wojciech Zwolan, Jerzy Korganowski, hurtownie „Alkpol" i „Ra-rytas-Pol", Roman Kaczmarski, Bogdan Walczak, Mirosław Hanuszewicz, Andrzej Nadobny, Jerzy Kamin, Jan i Tomasz Koko-sowie, Mieczysław Proczek, Krystyna Słota, Marian Florkowski, Zdzisław Białas, rodzina Seemannów i Ordonów, Jan Reichert, Jan Dobrzyń, Czesław Ostrowski. Na niedawnym walnym zebraniu Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego w Warszawie na przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Związku wybrany został Jerzy Henke - prezes Okręgowego Związku Strzelectwa Sportowego w Słupsku. Na strzelnicy sportowej w Słupsku rozegrano mistrzostwa Słupskiego Bractwa Strzeleckiego „Gryf Słupski" w strzelaniu z pistoletu z centralnym zapłonem. Uczestniczyło w nich ponad 100 zawodników. W konkurencji 10 strzałów - odległość 25 metrów w kategorii kobiet zwyciężyła Anna Kuźmińska 89 pkt, przed Katarzyną Siwicką 72 pkt i Wiolettą Semann 68 pkt. W tej samej konkurencji wśród mężczyzn pierwsze miejsce zajął Tomasz Kuźmiński 93 pkt przed Jerzym Kaminem 92 pkt i Mariuszem Wąsińskim 91 pkt. Z okazji 52. rocznicy powrotu miasta do macierzy na słupskiej strzelnicy sportowej odbyły się mistrzostwa amatorów w strze- laniu powszechnym z broni sportowej małego kalibru. W zawodach uczestniczyło ponad 80 zawodników. Wyniki: 10 strzałów (50 m) kat. dziewcząt: 1. Ola Hołowienko, 2. Kinga Jałtuszewska (obie po 62 pkt) 3. Edyta Mika (52 pkt). Chłopcy: 1. Krzysztof Opaliński (70 pkt) 2. Kamil Werbel, 3. Kacper Szewczyk (obaj po 69 pkt). Karabin+pistolet (kobiety) 1. Anna Kuźmińska (158 pkt), 2. Ewa Wróbel (144), 3. Teresa Neuman (119 pkt). Mężczyźni: 1. Lechosław Borkowski (165 pkt), 2. Tomasz Kuźmiński (164 pkt), 3. Czesław Ostrowski (156 pkt). W lidze mistrzów zwyciężył Bogdan Zakrzewski (157 pkt). Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się zawody strzeleckie, których stawką był puchar przechodni Mistrza Kapituły. Zawodnicy strzelali z pistoletu dużego kalibru z centralnym zapłonem - 10 strzałów na 25 metrów. Puchar przechodni i pierwsze miejsce wywalczył Henryk Lompert 91 pkt. Na drugim miejscu uplasował się Jerzy Kamin z taką samą ilością pkt (miał o jedną dziesiątą mniej od zwyciężcy), a na trzecim Marek Gąsiorowski również 91 pkt (o trzy dziesiąte mniej od zwyciężcy). W tej samej konkurencji wśród pań zwyciężyła Anna Kuźmińska 88 pkt, przed Elżbietą Wiśniewską 78 pkt i Małgorzatą Dacko 65 pkt. Na zakończenie zawodów odbyły się zmagania o nagrodę, którą stanowił pistolet skałkowy. Zwyciężył Rafał Muchowski. Drugi zawodnik tego turnieju Mirosław Hanuszewicz zadowolił się lampą nocną, a trzeci Marek Gąsiorowski kompletem piór i długopisów. Warto też było zająć szóstą pozycję, którą wywalczył Piotr Hołowienko, bo w nagrodę otrzymał smakowitą szynkę. Dwulitrowego szampana wystrzelał sobie piąty zawodnik Jerzy Kamin. W Bydgoszczy w trzeciej rundzie Pucharu Polski w strzelectwie uczestniczyło 120 zawodników z blisko 40 klubów. W konkurencji pistoletu sportowego 30 + 30 strzałów - wśród juniorek trzecie miejsce zająła Magdalena Lis z Gryfa Słupsk. Także trzeci, tyle że wśród juniorów w karabinie pneumatycznym, 60 strzałów był słupszczanin Łukasz Ziętarski. Na strzelnicy WKS Zawisza Bydgoszcz zakończyły się zawody strzeleckie „Złoty Muszkiet" i „Złota Krócica", w których startowało 300 juniorek i juniorów młodszych (16-17 lat). W konkurencji karabinu sportowego, 60 strzałów leżąc, trzecie miejsce zajął reprezentant Gryfa Słupskiego Mariusz Słomka (573 pkt. Słupskie Bractwo Strzeleckie rozegrało zawody o puchar Mistrza Kapituły. Pierwsze trójka: Tomasz Kuźmiński, Mirosław Ha-nuszewicz i Piotr Hołowienko dzięki swoim wynikom pojedzie na wczasy w towarzystwie jeszcze jednej osoby, które ufundowało biuro podróży „Wodnik" ze Słupska. W konkurencji pistolet centralnego zapłonu 10 strzałów - 25 metrów, w kategorii kobiet zwyciężyła Anna Kuźmińska, a wśród mężczyzn Andrzej Połeć. W Ustce rozegrano mistrzostwa Makroregionu Pomorskiego w strzelaniu kulowym oraz pneumatycznym, które były eliminacjami do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży i Mistrzostw Poski Juniorów w Krakowie. Nieźle wypadli zawodnicy Klubu Strzeleckiego „Gryf Słupski". Tomasz Królik w strzelaniu z pistoletów: pneumatycznego, dowolnego i sportowego (30 + 30) zajął pierwsze miejsca. Magdalena Lis była druga w pistolecie pneumatycznym (40 strzałów) i w pistolecie sportowym (30 + 30). Piotr Lis wygrał konkurencję pistolet pneumatyczny, a w pistolecie dowolnym i pistolecie sportowym (30 + 30) uzyskał drugi wynik. Konrad Laskowski zdobył wicemistrzostwo w pistolecie pneumatycznym (60 strzałów). Trzecie miejsca zajęli: Magdalena Kraskowska w pistolecie pneumatycznym (40 strzałów) i Grzegorz Karbownik w pistolecie dowolnym (40 strzałów). Lis i Kar-bownik zakwalifikowali się do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. W konkurencji karabinowej najlepiej wypadł Łukasz Zientarski. Zwyciężył w karabinku sportowym (60 strzałów leżąc i 3x40) oraz w pneumatycznym (60 strzałów). Podobnie Mariusz Słomka - 60 strzałów, 3x20 i pneumatyczny. Na najwyższym podium stanęła ponadto Anna Karny w karabinku sportowym, co zapewniło jej udział w olimpiadzie. Natomiast Tomasz Ciesielski był trzeci w karabinku pneumatycznym. Na obiektach TS „Wisła" Kraków o medale III Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży rywalizowali strzelcy. W pierwszym dniu zawodów rozegrano konkurencje juniorek i juniorów młodszych w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego, karabinka sportowego i strzelanie do ruchomej tarczy. W strzelaniu z karabinka sportowego (3 x 20) dobre tradycje słupskich strzelców kontynuował Mariusz Słomka (Gryf Słupski). W gronie 24 uczestników zawodów, wywalczył brązowy medal wynikiem 549 pkt. Kolejny medal zdobył Piotr Lis w strzelaniu z pistoletu sportowego (30 +30) juniorów młodszych. Słupszczanin uzyskał 557 pkt. W strzelaniu z pistoletu pneumatycznego (60 strzałów) juniorów, drugie miejsce zajął gryfita Tomasz Królik z wynikiem 667,7 pkt. Tomek startował także w konkurencji pistoletu sportowego (30 + 30) zajmując szóstą lokatę. Drugi brąz wywalczyła juniorka Magdalena Lis w strzelaniu z pistoletu sportowego (30 + 30). Słupszczanka zakończyła zawody z wynikiem 666,6 pkt. Na strzelnicy sportowej WKS :Flota" Gdynia odbyły się makro-regionalne mistrzostwa młodzików w strzelectwie. Doskonale spisała się tam trójka strzelców „Gryfa Słupskiego", Anna Hadzie-wicz, Roman Lutkiewicz i Mariusz Stawiarz. Ania wywalczyła trzy pierwsze miejsca: w karabinku pneumatycznym 30 strzałów (272 pkt), karabinku sportowym 3 x 10 strzałów w trzech postawach - leżąca, stojąca i klęcząca - (252 pkt). Natomiast Roman i Mariusz wystrzelali po dwa pierwsze miejsca na podium. Roman w pistolecie pneumatycznym 30 strzałów (253 pkt) i w pistolecie sportowym 30 strzałów (247 pkt), a Mariusz w karabinku sportowym leżąc 40 strzałów (382 pkt) oraz karabinku sportowym 3 x 10 strzałów w trzech postawach (265 pkt) - dodatkowo zajął drugie miejsce w karabinku pneumatycznym 30 strzałów. Dwa drugie miejsca zajął Tomasz Ciesielski - karabinek sportowy leżąc 40 strzałów (256 pkt) i karabinek sportowy 3 x 10 strzałów w trzech postawach (253 pkt). Trzecie miejsce wywalczył jeszcze Paweł Żmuda w karabinku pneumatycznym 30 strzałów (252 pkt). Dorośli strzelcy rywalizowali w mistrzostwach amatorów „Słupskiego Bractwa Strzeleckiego", w strzelaniu z pistoletu dużego kalibru z centralnym zapłonem - 25 m - 10 strzałów. W kategorii kobiet zwyciężyła Anna Kuźmińska (90 pkt), a w kategorii mężczyzn Andrzej Połeć (91 pkt). Na strzelnicy sportowej Klubu Strzeleckiego „Gryf Słupski" odbyły się zawody w strzelaniu, w konkurencji pistoletu dużego kalibru z cenralnym zapłonem (10 strzałów - 25 m). W kategorii kobiet pierwsze miejsce wywalczyła Anna Kuźmińska (83 pkt) przed Katarzyną Hurynowicz (82) i Wiolettą Seemann (54). Wśród panów zwyciężył Mirosłąw Hanuszewicz (94) przed Tomaszem Kuźmińskim (91) i Jerzym Kaminem (90). W rywalizacji z pistoletu sportowego do ruchomej tarczy (6 strzałów -25 m) pierwsze miejsce wystrzalał Jerzy Turas (66), a na drugim i trzecim miejscu uplasowali się w kolejności Andrzej Pietryka (61) i Anna Kuźmińska (48). Wcześniej na tej samej strzelnicy, w strzelaniu z broni sportowej rywalizowali amatorzy. Strzelano w trzech kategoriach: dziewcząt, chłopców i mężczyzn. W kategorii dziewcząt w karabinku sportowym leżąc (10 strzałów - 50 m) zwyciężyła Katarzyna Kluska (59 pkt), a w kategorii chłopców Kacper Szewczyk (81). W karabinku i pistolecie łącznie w kategorii mężczyzn zwyciężył Sławomir Górczyński (69+79)=148 pkt). Z kolei w strzelaniu z pistoletu do ruchomej tarczy (5 strzałów - 25 m) najlepszym okazał się Tomasz Kokos (49 pkt). Strzelcy Klubu Strzeleckiego„Gryf Słupski" Magdalena Lis i Tomasz Królik, powołani do kadry narodowej juniorów w strzelectwie, uczestniczyli w zawodach międzynarodowych w Słowacji. Oboje spisali się doskonale, zajmując dwa trzecie miejsca. Po raz kolejny na strzelnicy sportowej Klubu Strzeleckiego „Gryf Słupski" odbyły się zawody strzeleckie amatorów. Doskonale spisały się siostry Ola i Kasia Kluskówne. W konkurencji - 10 strzałów - 50 m w karabinku sportowym, w kategorii dziewcząt wywalczyły czołowe miejsca. Ola była pierwsza (90 pkt), a Kasia druga (76 pkt). Na trzecim miejscu uplasowała się Marta Kujawa (71 pkt). W kategorii chłopców, w tej samej konkurencji zwy- ciężył Radosław Gorczyński (79 pkt), przed Grzegorzem Hanu-szewiczem (73 pkt), i Kacprem Szewczykiem (71 pkt). Kobiety i mężczyźni zmagali się w dwóćh konkurencjach, gdzie bilans obu wyników ustawiał miejsce najlepszych. W sumie w strzelaniu z karabinka sportowego (50 m) i pistoletu (25 m) najcelniej strzelała Agata Hałaburda (148 pkt), a na drugim miejscu uplasowały się w kolejności: Katarzyna Sawicka (136 pkt) i Anna Knapik (102). W kategorii mężczyzn klasą dla siebie był Mirosław Men-delewski (169 pkt), wyprzedził Zbigniewa Szewczyka (156 pkt) i Wojciecha Sendobrego (154 pkt). W ruchomej tarczy po zaciętej walce zwyciężył Zbigniew Klonfas (46 pkt) przed Piotrem Ho-łowienko (46 pkt) i Zbigniewem Szewczykiem (45 pkt). W Słupsku na strzelnicy sportowej odbyły się kolejne zawody Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. Strzelcy zmagali się w pistolecie dużego kalibru z centralnym zapłonem - 10 strzałów z 25 metrów. Na pierwszym miejscu w kategorii kobiet uplasowała się Anna Kuźmińska (70 pkt). Drugie miejsce z takim samym wynikiem wystrzelała Wioletta Seemann, a trzecie Katarzyna Hu-rynowicz (63 pkt). W kategorii mężczyzn pierwsze miejsce zajął Mirosław Hanuszewicz (90 pkt), przed Andrzejem Połciem (89 pkt) i Mieczysławem Siwickim (85 pkt). W strzelaniu do ruchomej tarczy - 5 strzałów (pistolet sportowy) najlepszym okazał się Janusz Baryła (49 pkt), który wyprzedził Mirosława Hanusze-wicza (48 pkt) i Pawła Żabińskiego (47 pkt). Doskonale spisała się zwyciężczyni pierwszej konkurencji Anna Kuźmińska, która w finałowej potyczce w strzelaniu z pistoletu dużego kalibru zwyciężyła doskonałym wynikiem 98 pkt, a co ciekawsze, w pobitym polu pozostawiła płeć brzydką: Mirosława Hanuszewi-cza (95 pkt) i Piotra Hołowienkę (77 pkt). Pani Anna w nagrodę otrzymała pistolet skałkowy. Zawody grupy powszechnej w Lęborku. Stoją od lewej: Sławomir Górecki, Mirosława Sagun, Jan Dobrzyń, Jan Boncler, Janusz Bryła, Henryka Lewandowska, Jan Hyl, Żabiński - syn Tadeusza, Tadeusz Żabiński, Janusz Calak, Jerzy Henke. Siedzą od lewej: Wojciech Zwolan, Krzysztof Moch, Tadeusz Sadowski, Rafał Muchowski, Piotr Hołowienko. Wycieczka młodych strzelców na Kopiec Kościuszki, podczas rozgrywania OOM w Krakowie. Od lewej: Piotr Lis, Tomasz Królik, Karbownik, Grzegorz Jarocki, Anna Rudnik, Magda Lis, Gosia Urbanik. Mistrzostwa Polski juniorów w Krakowie. Od lewej: Agnieszka Przyjemska, Beata Kryst, Magdalena Lis. Mistrzostwa Polski w Zielonej Górze. Magdalena Lis II miejsce PPN 40. Mistrzostwa Polski juniorów w Krakowie. Dekoracja Magdaleny Lis za trzecie miejsce. Dekoracja najlepszych strzelców grupy powszechnej. Od lewej: Alfred Ferenc, Piotr Hołowienko, Alojzy Bartecki, Jerzy Henke. Jerzy Henke dekoruje Piotra Hołowienko podczas zawodów Bractwa Strzeleckiego w Słupsku. Piotr Hołowienko strzela na zawodach we Wrocławiu. Dekoracja najlepszych strzelców grupy powszechnej. Od lewej: Alfred Ferenc, Piotr Hołowienko, Alojzy Bartecki, Jerzy Henke. Mistrzostwa Polski i Olimpiada Młodzieży Kraków: Julian Lis, Ania Rudnik, Magdalena Lis, Mirosława Liberek, Grzegorz Jarocki,....., Mariusz Słomka, Piotr Lis. Rok 1998 Z początkiem roku słupskie strzelectwo sportowe obchodziło podwójny jubileusz. Okręgowemu Związkowi stuknęło 20 lat, a rozwój tej dyscypliny sportu rozpoczął się w grodzie nad Słupią 40 lat temu. Tak jedna, jak i druga rocznica była okazją do gratulacji, odznaczeń i wspomnień. W słupskim ratuszu z działaczami i trenerami strzelectwa sportowego spotkali się: - senator RP a zarazem prezes „Gryfa Słupskiego" Władysław Szkop, wojewoda słupski Jerzy Kuzyniak oraz gospodarz uroczystości, prezydent Jerzy Mazurek. Słupskie obiekty strzeleckie wizytował Jerzy Kozłowski członek PKOL, prezes Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Zasłużeni dla polskiego strzelectwa, Ryszard Majchrzak, Sylwester Wojewódzki oraz Władysław Szkop, otrzymali złote i srebrne odznaki PZSS. Odznaki Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej ponadto otrzymali: Ryszard Laskowski, Władysław Orłowicz, Lesław Budnicki. 21 osób otrzymało Honorowe Odznaki PZSS. Kolejne zawody strzeleckie amatorów odbyły się w Słupsku. Przedstawiamy wyniki: (karabinek sportowy 10 strzałów - 50 m) - dziewczęta - 1. Marta Dacko (68 pkt), 2. Paula Rułko (56), 3. Katarzyna Zasowska (52), - chłopcy - 1. Radosław Górczyński (75 pkt), 2. Grzegorz Hanuszewicz (71 pkt), 3. Piotr Walczak (65 pkt). W konkurencji karabinka sportowego 50 m + pistolet sportowy 25 m najlepiej strzelali: - kobiety -1. Anna Kuźmińska (172 pkt), 2. Małgorzata Dacko (147 pkt), 3. Katarzyna Rułko (136 pkt). - mężczyźni - 1. Mariusz Wąsiński (159 pkt), 2. Sławomir Górczyński (153 pkt), 3. Stanisław Opolski (150 pkt). Słupskie Bractwo Strzeleckie zorganizowało kolejne zawody dla amatorów. Zaciętą walkę w strzelaniu z pistoletu dużego kalibru z centralnym zapłonem stoczyli mężczyźni. Dwaj bracia, Bogusław i Ryszard Seemannowie, wystrzelali podobny wynik 89 pkt. i o wszystkim zadecydowała liczba dziesiątek. Więcej ich miał w tarczy Bogusław i jemu przypadło pierwsze miejsce. Na trzecim miejscu, również z doskonałym wynikiem 88 pkt, uplasował się Mirosław Hanuszewicz, który w strzelaniu finałowym już o puchar zawodów zajął pierwszą lokatę z 90 punktami. Na drugim i trzecim miejscu pucharowej rywalizacji znaleźli się kolejno: Piotr Dołek (86) i Andrzej Pietryka (70). W kategorii kobiet, w tej samej konkurencji zwyciężyła Anata Jankowska (76 pkt) przed Katarzyną Siwicką (67) i Małgorzatą Dacko (57 pkt). Na sportowej strzelnicy w Słupsku odbyły się kolejne zawody dla amatorów w strzelaniu z broni małokalibrowej. Tak się złożyło, że w dniu zawodów swoje święto obchodziły panie, toteż stanowiły one większość uczestników imprezy. Wiele z nich na strzelnicę sportową przyszło po raz pierwszy. Dorośli strzelali z karabinka i z pistoletu, a młodzież tylko z karabinka. W kategorii pań zwyciężyła Anna Kuźmińska, osiągając w sumie 151 punktów. Na drugim miejscu uplasowała się Monika Moch (143), a na trzecim Anna Knapik (116). W kategorii dziewczynek zwyciężyła Weronika Cieślak (66 pkt), przed Katarzyną Kluską (63) i Martą Bekus (62). Wśród mężczyzn najcelniej strzelał Jerzy Turas (166), a tuż za nim plasowali się Zbigniew Szewczyk (160) i Piotr Hołowienko (156). Marcin Osmański (70), Maciej Skwierz (69) i Kacper Szewczyk (68) stanowili pierwszą trójkę w kategorii chłopców. W konkurencji 5 strzałów do ruchomej tarczy na czas z odległości 25 metrów o pierwszym miejscu decydowała ilość dziesiątek, gdyż trzech zawodników Mirosław Hanuszewicz, Zbigniew Szewczyk i Tomasz Kuźmiński wystrzalało po 47 punktów. Radosny meldunek nadszedł z Tallina, gdzie odbywały się mistrzostwa Europy w strzelectwie z broni pneumatycznej. Dla Słupska brązowy medal w zespole, wywalczyła juniorka Magdalena Lis, zawodniczka „Gryfa Słupskiego". W ubiegłym 1997 roku Magda wywalczyła „tylko" brązowy medal mistrzostw Polski juniorek. Nieco wcześniej na Igrzyskach Młodzieży Szkolnej wystrzelała medale ze wszystkich możliwych kruszców. Brązowy medal w Tallinie jest jej największym sukcesem w karierze sportowej. Wart przypomnienia jest fakt, że jej ojciec, a zarazem trener, Julian Lis, w latach siedemdziesiątych, wywalczył dwa brązowe medale mistrzostw Europy, w Skopje i Paryżu. Zatem Magda podtrzymuje rodzinne tradycje. Brązowa medlistka jest uczennicą I LO w Słupsku i w tym roku będzie zdawała maturę, i kto wie, czy nie pójdzie ona śladami swojej starszej koleżanki, słupszczanki Mirosławy Sagun, która na tych samych mistrzostwach wywalczyła mistrzostwo Europy, ale nie dla Słupska. Z jej złotego medalu cieszy się Warszawa, bo Mirka przeszła do Legii tylko dlatego, że miasto i ówczesny dyrektor klubu nie byli w stanie zaradzić exodusowi sportowców ze Słupska. W kolejnych zawodach Słupskiego Bractwa Strzeleckiego w strzelaniu z pistoletu z centralnym zapłonem dużego kalibru uczestniczyło kilkudziesięciu strzelców. W kategorii pań zwyciężyła Anna Kuźmińska (85 pkt), przed Moniką Rubaj (62) i Wiolettą Seemann (54). Wśród mężczyzn najlepiej strzelał Mirosław Hanuszewicz (87 pkt). Na drugim miejscu uplasował się Jerzy Ka-min, z taką samą ilością punktów (mniej dziesiątek), a na trzecim Mirosław Frąckowiak (86 pkt). W finale już o puchar zwyciężył Jerzy Kamin przed Mirosławem Hanuszewiczem i Jarosławem Bijatą. W Słupsku odbyły się kolejne zawody strzeleckie amatorów. Zmagali się w nich dorośli i młodzież. Przedstwiamy wyniki: (karabinek sportowy 10 strzałów - 50 m) dziewczynki - 1. Weronika Cieślak (57 pkt), 2. Katarzyna Kluska (54), 3. Marta Bekus (53); chłopcy - 1. Kacper Szewczyk (80), 2. Bartosz Pakuła (61); (karabinek sportowy 50 m + pistolet sportowy 25 m) kobiety -1. Anna Kuźmińska (143) 2. Dagmara Górecka (125), 3. Monika Rubaj (114); mężczyźni - 1. Tomasz Kuźmiński (157), 2. Zbigniew Szewczyk (155), 3. Zdzisław Górecki (135). W pistolecie sportowym do ruchomej tarczy (25 m) zwyciężył Zbigniew Klomfas (47). Drugie miejsce przypadło Zbigniewowi Szewczykowi (44), a na trzecie Jarogniewowi Klusce (43). Organizator dla zwycięż-ców wręczył nagrody i upominki. Był też poczęstunek, piwko i kiełbasa na gorąco. Na strzelnicy sportowej w Ustce odbyły się strzeleckie mistrzostwa Wybrzeża w konkurencjach karabinka i pistoletu sportowego i pneumatycznego. W mistrzostwach uczestniczyła krajowa czołówka juniorów. W sumie w usteckiej imprezie wystąpiło ponad 100 strzelców, a wśród nich zawodnicy „Gryfa Słupskiego", podopieczni trenerów Mirosławy Liberek, Julian Lisa i Adama Kalety. Pierwsze miejsce z najwartościowszym wynikiem mistrzostw zajęła Magdalena Lis, brązowa medalistka Mistrzostw Europy w konkurencji pistoletu sportowego (30 + 30), osiągając 580 pkt. Mariusz Stawiarz wywalczył dwa pierwsze miejsca w karabinku pneumatycznym (40 strzałów) 370 pkt., (3x20 strzałów) 531 pkt oraz był drugi w karabinku (60 strzałów leżąc) z wynikiem 567 pkt. Anna Hadziewicz w karabinku w trzech postawach była pierwsza 536 pkt, druga w karabinku 60 strzałów leżąc 564 pkt i trzecia w karabinku pneumatycznym 361 pkt. Kamila Lipska pierwsza w karabinku 60 strzałów leżąc 567 pkt i trzecia w trzech postawach 524 pkt. Piotr Lis dwukrotnie pierwszy, w pistolecie pneumatycznym 363 pkt i pistolecie dowolnym 349 pkt. Trzeci był w pistolecie (30 + 30) 548 pkt. Anna Banasik druga w karabinku pneumatycznym 366 pkt, Michał Prądzyński drugi w trzech postawach 522 pkt, Mariusz Słomka drugi w karabinku 60 strzałów leżąc 578 pkt oraz dwukrotnie trzeci w trzech postawach 1074 pkt i w karabinku pneumatycznym 543 pkt. Na słupskiej strzelnicy sportowej podczas kolejnych zawodów mistrzowskich amatorów doszło do sporej niespodzianki, a jej sprawczynią była Józefa Przygodzka. Podczas zmagań w pistolecie sportowym i karabinku, nie tylko pokonała doskonale strzelającą Annę Kuźmińską aż o 12 pkt i zajęła pierwsze miejsce, to uzyskała w obu konkurencjach świetny wynik 171 pkt. Nie tak dawno pani Józefa reprezentowała słupską Pocztę w ogólnopolskich zawodach strzeleckich. Na drugim miejscu uplasowała się Anna Kuźmińska (159), a na trzecim Anna Knapik (127). W kategorii mężczyzn pierwsze miejsce wystrzelał Dariusz Knapik (146), drugie Zbigniew Szewczyk (143), a trzecie Tomasz Kuźmiński (141). Tylko w karabinku sportowym rywalizowali dziewczęta i chłopcy. Wśród dziewcząt najlepszą okazała się Weronika Cieślak (66), która wyprzedziła Katarzynę Kluskę (65) i Monikę Gąsiorowską (63). Natomiast wśród chłopców zwyciężył Marcin Osmański (81), przed Wojciechem Wojcieszkiem (80) i Bartoszem Pakułą (74 pkt). W sumie w zawodach uczestniczyło ponad 50 strzelców. Na słupskiej strzelnicy sportowej odbył się klubowy pojedynek strzelecki między duńskim NEXO Bornholm i „Gryfem Słupskim". Słupscy strzelcy nie dali szans swoim kolegom z duńskiej wyspy, wygrywając w czterech rozegranych konkurencjach, w trzech plasowali się na trzech pierwszych miejscach. W karabinku sportowym 30 strzałów leżąc (3 serie) zwyciężył Mariusz Stawiarz 283 pkt. Drugie miejsce zajął Mariusz Słomka (282), a trzecie Michał Prądzyński (282). Najlepszy z Duńczyków Finn Dugrorsen zajął czwarte miejsce (271). W karabinku sportowym 3 x 10 strzałów w trzech postawach (leżąc, stojąc, klęcząc) kolejność była podobna, tyle tylko, że miejscami zamienili się Słomka i Prądzyński. W postolecie sportowym 30 + 30 strzałów zwyciężył Tomasz Królik (570) przed Piotrem Lisem (569) i Jannikiem Jorgtensenem (561), jedynym strzelcem z duńskiej ekipy, który stanął na podium. Podczas spotkania prezydenta miasta Słupska z ekipą strzelców omówiono dalszą współpracę między klubami strzeleckimi Nexo i Słupska. Kilka dni później na tej samej strzelnicy odbyły się kolejne zmagania Słupskiego Bractwa Strzeleckiego w kategorii open mężczyzn. W konkurencji - pistolet z centralnym zapłonem -zwyciężył Mirosław Hanuszewicz, przed Andrzejem Połciem (obaj po 92 pkt - zadecydowała dogrywka), a trzeci był Bogdan Walczak (90). Rozegrano też finał w tej samej konkurencji, w którym najlepszym strzelcem okazał się Piotr Dołek przed Krzysztofem Mochem i Tomaszem Kuźmińskim. W Ustce odbyły się międzynarodowe zawody strzeleckie o „Puchar Bałtyku". Uczestniczyli w nich zawodnicy „Gryfa Słup- skiego, którzy czterokrotnie stawali na podium. Najlepiej spisała się brązowa medalistka Europy Magda Lis, która w strzelaniu z pistoletu sportowego 30 + 30 strzałów, z wynikiem 576 pkt. wywalczyła złoty medal, a w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów, osiągając wynik 374 pkt wywalczyła brąz. Medal srebrny wystrzelał Tomasz Królik w pistolecie dowolnym 60 strzałów z wynikiem 544 pkt, w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów, po medal brązowy sięgnął Grzegorz Karbownik, osiągając 567 pkt. Na strzelnicy sportowej w Słupsku zmagali się zawodnicy Słupskiego Bractwa Strzeleckiego w konkurencji - pistolet centralnego zapłonu 10 strzałów 25 metrów - a stawką ich rywalizacji był puchar ufundowany przez Mistrza Kapituły. W kategorii kobiet doskonale się spisała Anna Kuźmińska, zwyciężczyni wielu strzeleckich imprez, która osiągając 88 pkt, wyprzedziła drugą w kolejności Annę Knapik o 22 pkt. Trzecią była Wioletta Seemann (60). W kategorii mężczyzn o pierwszym miejscu zadecydowały „10", gdyż Andrzej Połeć i Mirosław Hanuszewicz uzyskali po 90 pkt. Więcej strzałów w centralny punkt tarczy uzyskał A. Połeć i on zajął pierwsze miejsce. Na trzecim uplasował się Jerzy Turas (87). W trakcie zawodów rozegrano również finał do ruchomej sylwetki, a zwyciężyła będąca w doskonałej formie, Anna Kuźmińska (9) pozostawiając w pobitym polu płeć brzydką, czyli Andrzeja Połcia i Tomasza Kuźmińskiego (obaj po 8). W Bydgoszczy odbyły się strefowe eliminacje do IV Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Bardzo dobrze spisali się uczestniczący w tych zawodach słupszczanie. W karabinku sportowym Anna Hadziewicz dwa razy stanęła na najwyższym podium. Podobnie wypadł jej kolega klubowy Mariusz Stawiarz, który dwukrotnie był pierwszy i raz drugi, a Anna Banasik, dwukrotnie się uplasowała na piątych pozycjach. Nie miał sobie równych Piotrek Lis w konkurencjach pistoletowych, a Rafał Kramek był trzeci. W Zielonej Górze odbyły się mistrzostwa Polski juniorów w strzelaniach kulowych i pneumatycznych. Strzelcy „Gryfa Słupskiego" sięgnęli jeden srebrny jeden brązowy. W rywalizacji juniorek - pistolet pneumatyczny 40 strzałów druga była Magdalena Lis 465,0 (371+94,0), zaś w konkurencji pistolet sportowy 30 + 30 trzecie miejsce zajął Tomasz Królik osiągając 564 pkt. Jedyny karabiniarz Mariusz Słomka w konkurencji 60 strzałów leżąc zajął 9. lokatę. W połowie lipca w hiszpańskiej Barcelonie rozpoczynają się strzeleckie mistrzostwa świata juniorów. W składzie polskiej reprezentacji znalazła się słupszczanka Magdalena Lis, aktualna wicemistrzyni kraju w pistolecie pneumatycznym. Wynik osiągnięty podczas niedawnych MP w Zielonej Górze jest jej najlepszym rezultatem, albowiem rekord życiowy jest o 3 pkt lepszy. Magda ma 18 lat i jest jeszcze przez rok będzie startować jako juniorka. Strzelectwo trenuje od 1994 roku i trudno dziwić się takiemu wyborowi. Jej ojciec Julian Lis przez wiele lat był czynnym pistoleciarzem plasującym się w czołówce Polski i Europy i występował w barwach Gryfa Słupsk. Dziś jest trenerem i wśród wielu adeptów strzelectwa szkoli własną córkę. - W strzelaniu pneumatycznym Gryf miał kiedyś mistrzynię świata juniorek, Mirosławę Sagun, dziś reprezentującą barwy warszawskiej Legii. Czy chciałabyś zbliżyć się do wyczynów słynnej kloeżanki klubowej? - Mirka jest dla mnie niedościgłym wzorem i marzę, by dorównać jej osiognięciom. Wymaga to wiele pracy, ale bez niej nie ma mowy o sukscsach. Każdy trening jest żmudny, ale przybliża do celu. - Jak często trenujesz? - Sześć razy w tygodniu po 2-3 godziny. W konkurencji pistoletu pneumatycznego drużynowo (10 m) juniorki reprezentacji Polski w składzie: Anna Góra, Magdalena Lis i Barbara Próchnicka zajęła V miejsce podczas mistrzostw świata juniorek w Barcelonie. Natomiast juniorki startujące w konkurencji pistoletu sportowego zajęły drużynowo złoty medal i tytuł mistrzów świata juniorek. Złoty medal w IV Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży zdobyła Magdalena Lis w strzelaniu z pistoletu sportowego. Drugi złoty medal zdobyła w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego. Bardzo dobrze spisał się w zmaganiach juniorów młodszych w konkurencji pistoletu dowolnego (40 strzałów) reprezentant Gryfa Słupskiego, jednocześnie brat Magdy, Piotr Lis, który uzyskując 353 pkt zajął pierwsze miejsce i złoty medal. Piotr Lis po kolejny medal sięgnął w konkurencji pistoletu sportowego (30 +30 strzałów) zajął z dorobkiem 561 pkt drugie miejsce. Na słupskim dworcu kolejowym powitano złotą medalistkę Mistrzostw Świata w strzelectwie, Magdalenę Lis. Były transparenty, kwiaty, szampan i „Sto lat" dla drużynowej mistrzyni świata juniorek. Magda startowała na strzelnicach olimpijskich, tych samych, gdzie podczas igrzysk strzelali jej utytułowani klubowi poprzednicy: Mirosława Sagun i Robert Kraskowski. Dla słupskiego strzelectwa wynik Magdaleny jest największym sukcesem od czasu, gdy 9 lat temu „ozłocona" z Sarajewa wróciła M. Sagun. Jest to też sukces rodzinny medalistki - jej ojciec i trener Julian Lis zdobywał medale mistrzostw Europy, równie obiecujące postępy czyni jej młodszy brat Piotr, niedawny złoty i srebrny medalista Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, zaliczony do składu kadry Polski juniorów. Na łamach „Głosu Słupskiego" ukazał się wywiad redaktora Zenona Zakrzewskiego z Magdaleną Lis. Do siedziby redakcji przyszła rozpromieniona i szczęśliwa. - Jak przebiegały zawody w Hiszpanii? - Mistrzostwa trwały dwa tygodnie, w polskiej ekipie ciągle ktoś przyjeżdżał i ktoś wracał do kraju. Roberta Kraskow-skiego spotkałam dopiero na lotnisku, gdy on dopiero przyleciał, ja już zbierałam się do domu. W Barcelonie był wielki upał, który tylko w części łagodziła klimatyzacja strzelnicy. - Czy liczyłaś na tak wysoką lokatę? - Kiedy staje się na stanowisku, nie myśli się o końcowej kolejności, tylko o bezbłędnym oddaniu strzałów. Ja najpierw startowałam w pistolecie pneumatycznym. Nie jest on moją najsilniejszą stroną, dlatego z wynikiem 365 pkt zajęłam miejsce w granicach 20-25 lokaty. Mój rekord życiowy wynosi 374 pkt, więc mogłam walczyć o trochę wyższą pozycję. Za to w pistolecie spor- towym poszło już zdecydowanie lepiej. - Ta druga konkurencja jest rozgrywana w ciągu dwóch dni. Pierwszego jest strzelanie dokładne do tarczy, następnego - do sylwetki. Do klasyfikacji drużynowej liczą się wyniki trzech zawodniczek. Chętnie usłyszymy, jak przebiegała walka o złoto... - Konkurencję indywidualną wygrała reprezentatka Chorwacji wynikiem 568 pkt. Mój rekord życiowy wynosi 580 pkt, więc gdybym go choćby wyrównała - byłoby podwójne złoto. Niestety, pierwszego dnia wystrzelałam 284 pkt i cieszyłam się, że Ania Góra z Leszna była o 4 oczka lepsza i prowadziła indywidualnie, choć drugiego miała słabszy wynik w „sylwetce". Już wtedy wyszłyśmy na prowadzenie drużynowo. Nie byłam z siebie zadowolona - w każdej „piątce" miałam słabszy wynik. Może spowodowała to presja prowadzenia w punktacji drużynowej? Trzecia nasza koleżanka Basia Próchnicka ze Śląska Wrocław po pierwszym dniu miała 281 pkt. Za to w drugim strzelaniu nie dałyśmy sobie odebrać pierwszeństwa i w końcu stanęłyśmy na najwyższym stopniu podium z wynikiem 1682 pkt, o cztery punkty więcej od Białorusinek, żaś trzecie były Francuzki. -1 wtedy na strzelnicy olimpijskiej w Barcelonie zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego? - Oczywiście i byłyśmy wtedy bradzo wzruszone. Koleżanki śpiewały hymn i płakały ze szczęścia, ja nie mogłam wydać głosu ze ściśniętego gardła. Cieszyła się cała nasza ekipa - trenerzy i zawodnicy. Dopiero wtedy dowiedziałam się, że po trzeciej serii byłąm na drugim miejscu. Radość była podwójna, bo Ania Góra miał w tym dniu urodziny i wszyscy razem wznieśliśmy toast szampanem. - Czy starczyło Ci czasu na zwiedzanie Barcelony? - Poznałam wioskę olimpijską, trochę zabytków i kąpałam się w Morzu Śródziemnym, zarazem uważając, by nie spalić skóry. Nie było czasu na zakupy, więc wróciłam bez żadnej pamiątki poza medalem. W tamtą stronę lecieliśmy przez Zurych, z powrotem przesiadkę miałam we Franfurcie. W siedzibie PZSS w Warszawie obok gratulacji otrzymałyśmy po kwiatku i wsiadłam w pociąg do Gdańska. Miałam tam tylko 9 minut na przesiadkę, w dodatku mój pociąg był spóźniony. Na szczęście kolejarze byli tak uprzejmi i poczekali z od- jazdem. A na peronie w Słupsku zostałam zaskoczona mnóstwem przyjaciół z klubu, owacjami i naręczami kwiatów. Do samego rana siedziałam ze wszystkimi i opowiadałam jak było w Barcelonie. Potem poszłam się pochwalić do babci, wieczór spędziłam na zabawie w Dębnicy Kaszubskiej. - Czy złota medalistka wreszcie teraz rozpocznie wakacje? - Odpoczynku będzie niewiele. W sierpniu jadę do Giżycka na obóz kondycyjny, bo już na początku września wystartuję w Kopenhadze w mistrzostwach Europy. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się zawody Słupskiego Bractwa Strzeleckiego, których stawką był puchar Mistrza Kapituły, a ponadto wiele cennych i atrakcyjnych nagród. W strzelaniu z pistoletu z centralnym zapłonem (10 strzałów -25 m) w kategorii kobiet zwyciężyła Joanna Gąsiorowska (79), przed Dominiką Kaczmarską (63) i Wioletta Seemann (61). Natomiast w tej samej konkurencji wśród mężczyzn najlepszym zawodnikiem okazał się Jerzy Turas (92). Wyprzedził on Piotra Dołka (88) i Rafała Muchowskiego (85). Wszyscy uczestnicy strzeleckich zmagań rozegrali finał o wielką nagrodę, a tę stanowił pistolet skałkowy. Najcelniej strzelał Rafał Muchowski i jemu przypadła ta atrakcyjna nagroda. W Gdyni odbyły się strzeleckie mistrzostwa makroregionalne w kategorii młodzików. Uczestniczyli w nich reprezentanci nst. klubów: Zawiszy Bydgoszcz, Floty Gdynia, LOK Wejherowo, Lidera Lębork i Gryfa Słupsk. Strzelcy ze Słupska przywieźli z mistrzostw 9 medali. W karabinku sportowym wywalczyli je - Paweł Żmuda, złoty i dwa brązowe, Karolina Zakrzewska i Tomasz Ciesielski wystrzelali po dwa medale srebrne, a jeden z tego samego kruszcu zdobył Michał Prądzyński. Natomiast w strzelaniu z pistoletu sportowego o brązowy medal postarała się Hanna Wożniak. Najwart ości owe wyniki w konkurencjach karabinkowych i złoty medal wywalczyła jeszcze Kamila Lipska, która uznana została najlepszą zawodniczką makroregionalnych mistrzostw. Na słupskiej strzelnicy sportowej odbyły się mistrzostwa amatorów w strzelaniu. Młodzież zmagała się w karabinku sportowym, a dorośli dodatkowo musieli się wykazać umiejętnościami w pistolecie. Strzelano też do ruchomej tarczy. W karabinku sportowym dziewcząt i chłopców pierwsze trzy czołowe miejsca zajęli w kolejności: Dacko Marta (73), Anna Seemann (70), Marzena Gąsiorowska (69) oraz Bartosz Pakuła (78), Jacek Trojanowski (69), Radosław Trojanowski (67). Kobiety - Dagmara Górecka (140), Anna Knapik (139), Małgorzta Dacko (108). Mężczyźni - Stanisław Opolski (167), Dariusz Knapik (164), Zenon Stachyra (143). Dwa pierwsze miejsca w strzelaniu do ruchomej tarczy zajęli: S. Opolski (48) i D. Knapik (45). Doskonale się spisała Magdalena Lis na zawodach klasyfikacyjnych kadry narodowej we Wrocławiu. W strzelaniu z pistoletu pneumatycznego (40 strzałów), dwukrotnie zajęła pierwsze miejsce z przyzwoitymi wynikami, dwa razy po 372 pkt. Natomiast w międzynarodowych zawodach w Nitrze (Słowacja) startował Piotr Lis, brat utytułowanej Magdaleny, który w silnej stawce zajął czwarte miejsce w pistolecie pneumatyc znym (60 strzałów) z wynikiem 556 pkt. Był to jego pierwszy i zarazem udany start zagraniczny. Szkoda jednak, że nie okraszony medalem. W mistrzostwach amatorów i Słupskiego Bractwa Strzeleckiego w strzelaniu z broni małego i dużego kalibru z centralnym zapłonem czołowe miejsca zajęli: (karabin sportowy 10 strzałów) dziewczynki - 1. Aleksandra Kluska (61), 2. Katarzyna Laddach (56), 3. Patrycja Kaczmarek (51); chłopcy - 1. Wojciech Pakuła (80), Tomasz Sobko (63), 3. Grzegorz Hanuszewicz (45); (pistolet dużego kalibru 10 strzałów) kobiety - 1. Elżbieta Dołek (72), 2. Wiesława Fiutowska (70), 3. Wioletta Seemann (69); mężczyźni - 1. Jerzy Turas (91), 2. Marek Gąsiorowski (90), 3. Mirosław Hanuszewicz (89); (pistolet + karabinek) mężczyźni - 1. Zbigniew Klomfas (144), 2. Stanisław Opolski (143), 3. Karol Seemann (140). Zawody zakończyły się finałem w pistolecie dużego kalibru, któ- rego stawką był puchar Mistrza Kapituły. Zwyciężył Andrzej Pie-tryka przed Andrzejem Połciem i Tomaszem Kużmińskim. Dobrze spisali się podczas strzeleckich zwodów klasyfikacyjnych w Zielonej Górze słupscy strzelcy. W konkurencjach pneumatycznych najlepszy wynik uzyskał w karabinku Robert Kraskowski (Legia Warszawa, wychowanek Gryfa Słupsk) - 594 pkt w 60 strzałach. Dobrze wśród kobiet rywalizujących w konkurencji pistoletu pneumatycznego (40 strzałó) strzelała Mirosława Sagun (Legia, wychowanka Gryfa Słupsk), która wynikiem 382 pkt zajęła drugie miejsce. Znakomicie w rywalizacji juniorek radziła sobie Magdalena Lis (Gryf Słupski). Słupszczanka w konkurencji pistoletu (40 strzałów) wynikiem 375 pkt zajęła pierwsze miejsce. Dekoracja strzelców grupy powszechnej. Od lewej: Alfred Ferenc, Piotr Hołowienko, Alojzy Bartecki, Aleksander Winiarczyk, Ryszard Seemann, Karol Seemann, Mirosław Hanuszewicz, Jerzy Bartecki. Mistrzostwa Świata w Barcelonie. Złote medalistki w składzie, od lewej: Barbara Próchnicka, Magdalena Lis, Anna Góra. Powitanie Magdy Lis na dworcu w Słupsku z Mistrzostw Świata w Barcelonie. Laureaci nagród Ministra Sportu. Od lewej: Zygmunt Bogdziewicz, Bobkowski, Julian Lis, Jolanta Samulewicz, Jacek Dagil. Mistrzostwa Europy w Tallinie. Drużyna dziewcząt wywalczyła III m. w składzie, od lewej: Małgorzata Lis, Anna Góra, Marta Kosiec. Mistrzostwa Europy w Tallinie. Na podium za III m drużyna Polek w składzie, od lewej: Marta Kosiec, Magdalena Lis, Anna Góra. Komisja sędziowska zawodów strzeleckich w Parku Kultury i Wypoczynku w składzie: Tadeusz Sadowski i Jan Chyl. Na najwyższym stopniu podium zwycięzca OOM we Wrocławiu - Piotr Lis. Uśmiechnięta mina złotego medalisty OOM we Wrocławiu -Piotra Lisa. Ekipa słupskich strzelców na OOM we Wrocławiu. Od lewej: Adam Kaleta, Rafał Kramek, Piotr Lis, Mariusz Stawiarz, Anna Banasik, Julian Lis, Tadeusz Sadowski. Odznaczenie GKKFiS dla Prezesa klubu Władysława Szkopa. Na zdjęciu od lewej: Tadeusz Sadowski, Marek Gąsiorowski, Władysław Szkop, Jerzy Adam Kozłowski - prezes Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Zakończenie sezonu strzeleckiego 1998 r. Od lewej: Anna Banasik, Mariusz Stawiarz, Mariusz Słomka, Piotr Lis, Magdalena Lis, Rafał Kramek. Wręczenie podziękowań, dyplomów przez Prezesa PZSS Adama Jerzego Kozłowskiego. Na zdjęciu Prezes składa podziękowanie Piotrowi Hołowience, obok Jerzy Korganowski. __________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Rok 1999 Ogłoszono wyniki 39. Konkursu - Plebiscytu „Głosu Pomorza" na najlepszych sportowców byłego województwa słupskiego za rok 1998. Wśród sportowców zwyciężyła Magdalena Lis, klub strzelecki„Gryf Słupski", złota medalistka strzeleckich mistrzostw świata oraz brązowa mistrzostw Europy w drużynie. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się mistrzostwa amatorów oraz członków Słupskiego Bractwa Strzeleckiego z broni małego kalibru i dużego z centralnym zapłonem. Zmagania odbywały się w kategoriach dziewcząt, chłopców oraz kobiet i mężczyzn. Młodzież rywalizowała tylko w karabinku, natomiast dorośli w karabinku i pistolecie. O miejscach decydowały wyniki w obu konkurencjach. W sumie w zawodach uczestniczyło ponad 100 strzelców. Czołowe miejsca zajęli: (dziewczęta) 1. Magdalena Mirynowska (55), 2. Monika Łabik (52), 3. Małgorzata Neumann (43). (chłopcy) 1. Jarosław Mechliński (65), 2. Adam Bakinowski (61), 3. Mariusz Mirga (60). (kobiety) 1. Grażyna Iży-kowicz (155), 2. Paulina Iżykowicz (145), 3. Ewelina Kaczorowska (126). (mężczyźni) 1. Roman Łabik (149), 2. Zbigniew Klomfas (132), 3. Dariusz Knapik (131). W konkurencji pistolet dużego kalibru z centralnym zapłonem strzelały tylko kobiety i mężczź-ni. W tej konkurencji najlepiej się spisali: 1. Joanna Gąsiorowska (76), 2. Tatiana Glapa (60), 3. Anna Knapik (56). W kategorii mężczyzn: 1. Andrzej Połeć (87), 2. Marek Gąsiorowski (84), 3. Mirosław Frąckowiak (84). W finale najlepszym okazali się: Piotr Hoło-wienko, Andrzej Połeć i Piotr Dołek. Magdalena Lis „Gryf Słupski" została zwyciężczynią VI Wielkiej Gali Sportu w kategorii zawodnik, przeprowadzonego przez redakcję i czytelników „Głosu Słupskiego" za 1998 rok. W pierwszym dniu rozgrywanych w Zielonej Górze zawodów o Puchar Polski w strzelectwie dobrze spisała się zawodniczka Gryfa Słupsk - Magdalena Lis. Słupszczanka w konkurencji pistoletu sportowego 30 + 30 strzałów rezultatem 562 pkt zajęła drugie miejsce. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się kolejne zawody amatorów w strzelaniu z broni sportowej. Młodzież rywalizowała w karabinku, natomiast dorośli w karabinku i pistolecie. W kategorii dziewcząt pierwsze miejsce wystrzelała Marta Dac-ko (72), przed Anną Powideł (65) i Natalią Stachyrą (64). W kategorii chłopców najlepiej spisał się Robert Borowiński (33), który wyprzedził Patryka Jezierskiego (32) i Mariusza Siawrysia (29). Natomiast w kategorii kobiet (karabinek + pistolet) z dużą przewagą zwyciężyła Małgorzata Dacko osiągając przyzwoity wynik 155 punktów. Na drugim miejscu uplasowała się Iwona Powideł (92), a na trzecim Krystyna Słota (90). W kategorii mężczyzn rywalizacja się zakończyła sukcesem Ryszarda Rębacza (163) przed Tadeuszem Wentowskim (155) i Stanisłąwem Opolskim (145). W Suhl odbyły się międzynarodowe zawody strzeleckie, w których startowała mistrzyni Europy Magdalena Lis „Słupski Gryf". Słupszczanka w strzelaniu z pistoletu sportowego 30 strzałów do tarczy obrotowej zajęła trzecią lokatę, osiągając 567 pkt. Wynikiem tym zapewniła sobie miejsce w ekipie narodowej kraju na mistrzostwa Europy, które - 22 lipca - 2 sierpnia - odbędą się we Francji (Bordeaux). W Gdańsku odbyły się wybory do Pomorskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Z regionu słupskiego do strzeleckich władz województwa weszli również znani działacze z grodu nad Słupią. Obowiązki wiceprezesa Powierzono Jerzemu Henke. Natomiast członkiem zarządu został Jan Chyl, a w skłądzie komisji rewizyjnej znalazł się Tadeusz Sadowski. Na sportowej strzelnicy w Słupsku odbyły się cykliczne zawody o miano najlepszego „snajpera" w karabinku i pistolecie sportowym. Młodzież zmagała się tylko w karabinku, oddając 10 strzałów na odległość 50 metrów. W kategorii dziewczat najlepiej sobie radziła Klaudia Kowalska, która osiągnęła 51 pkt. i wyprzedziła drugą Martę Wentowską (49) i trzecią Annę Powideł (39). Natomiast w kategorii chłopców najwięcej dziesiatek zdobył i wygrał Patryk Pakuła, osiągając 73 pkt. Drugi był Patryk Jezierski (71), a trzeci Bartek Barabasz (65). Kobiety i mężczyźni rywalizowali w dwóch rodzajach broni: karabinku i pistolecie sportowym, a suma wyników w obu strzelaniach ustaliła kolejność w zawodach. W kategorii kobiet doskonały wynik osiągnęła Anna Milarska, która uzyskała 95 pkt i wyprzedziła Julię Borowską (56) i Elżbietę Natzke (44). Zaciętą rywalizację stoczyli mężczyzni. Zakończyła się sukcesem Zbigniewa Klomfasa (149). Drugi był Stanisław Opolski (146), a trzeci Grzegorz Malicki (141). Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się zawody o Puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. W konkurencji kobiet doskonały wynik osiągnęła Anna Kuźmińska, która wręcz zdeklasowała swoje przeciwniczki, osiągając w pistolecie z centralnym zapłonem (10 strzałów - 25 metrów) 81 pkt. Drugie miejsce zajęła Elżbieta Dołek (58), a trzecie Wioletta Seemann (51). Zacięty przebieg miała rywalizacja mężczyzn, którzy zmagali się w tej samej konkurencji co kobiety. Zwyciężył Tomasz Kuźmiński, osiągając wynik 91 pkt i o 2 punkty wyprzedził Rafała Muchowskiego (89), o trzy punkty Mirosłąwa Hanu-szewicza (88). W finale o najlepszy wynik spośród czołowych strzelców nie dał się pokonać do ostatniego strzału R. Muchow-ski, zajmując pierwsze miejsce. Drugi był T. Kuźmiński, a trzeci Bogdan Walczak. Na obiektach sportowych w Zielonej Górze odbywała się V Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w sportach letnich. W zmaganiach strzelców mieliśmy akcent słupski. Mariusz Stawarz z Gryfa Słupskiego zdobył srebrny medal w konkurencji strzelania z karabinka sportowego 60 strzałów leżąc, w kategorii juniorów młodszych. Słupszczanin zgromadził 584 pkt. Podczas strzeleckich mistrzostw Europy w konkurencjach kulowych, we francuskim mieście Bordeaux polskie juniorki wywalczyły srebrny medal drużynowo w strzelaniu z pistoletu sportowego (30 + 30). Polki występowały w składzie: Anna Góra (Lesna Leszno), Agnieszka Obrębska (Flota Gdynia) i Magdalena Lis (Gryf Słupski). Na sportowej strzelnicy w Słupsku odbyły się mistrzostwa amatorów w kategorii dzieci i mężczyzn. Dzieci zmagały się tylko w karabinku sportowym, natomiast mężczyźni w karabinku i pistolecie sportowym, a suma obu wyników ustawiała klasyfikację. (Dzieci) - 10 strzałów - 50 metrów - 1. Radosław Trojanowski (54), 2. Michał Gromadzki (46), 3. Jarosłąw Mechuński (45). (mężczyźni) 1. Stanisław Opolski (149), 2. Jerzy Turas (144), 3. Tomasz Kuźmiński (139 pkt). W Bydgoszczy odbyły się strzeleckie mistrzostwa makroregionu pomorskiego w kategorii młodzików. Bardzo dobrze wypadła tam reprezentacja „Gryfa Słupskiego". Strzelcy z grodu nad Słupią stawali na podium. Na pierwszych miejscach dwukrotnie uplasowała się, zdobywając złote medale, Kamila Lipska. W karabinku 3 x 10 strzałów uzyskała 270 pkt, a w karabinku 40 strzałów leżąc 384 pkt. Podobny sukces zanotował Maciej Gwiżdż. Dwa pierwsze miejsca wywalczył w karabinku 40 strzałów leżąc (373 pkt) oraz w karabinku 3 x 10 strzałów (263 pkt). Drugie miejsce i srebrne medale: Daria Mińkowska - karabinek 40 strzałów leżąc (206 pkt), Łukasz Kamiński w tej samej konkurencji (371 pkt), Michał Prądzyński - karabinek pneumatyczny 30 strzałów (260 pkt). Trzecie miejsca i brązowe medale wywalczyli: Przemysław Niekrasz w karabinku pneumatycznym 30 strzałów (260 pkt) i Michał Prądzyński w karabinku 3 x 10 strzałów (254 pkt), Adam Kaleta jest trenerem wymienionych medalistów. Na sportowej strzelnicy w Słupsku odbyły się cotygodniowe zmagania strzelców w kategorii dzieci i mężczyzn. W tej pierwszej zwyciężyła Marta Wentowska, osiągając w karabinku sportowym (10 strzałów) 66 punktów i wyprzedziła dwóch chłopców - Roberta Borowińskiego (64) i Piotra Kluzę (58). Natomiast w kategorii mężczyzn (zmagano się w karabinku i pistolecie 10 strzałów) pierwsze miejsce zajął ze 160 punktami Jacek Bo-rowiński. Drugi był Stanisław Opolski, trzeci Zbigniew Klomfas (obaj uzyskali po 146 punktów). Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się kolejne zawody amatorów, których stawką jest puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. Strzelcy zmagali się w pistolecie centralnego zapłonu (duży kaliber) 10 strzałów, a rywalizacja zakończyła się konkurencją finałową, którą był najlepszy strzał do tarczy. W tej pierwszej konkurencji zwyciężył Robert Biczkowski z Lęborka, osiągając 89 pkt. Z taką samą liczbą punktów na drugim miejscu uplasował się Maciej Siwicki z Miastka, a trzecią pozycję z wynikiem 87 pkt wystrzelał Bogdan Walczak ze Słupska. W drugiej konkurencji o najlepszy strzał zwyciężył ponownie R. Biczkowski, ale już na drugiej i trzeciej pozycji znaleźli się odpowiednio, Tomasz Kuźmiński i Wojciech Oćwieja. Amatorzy strzelcy rywalizowali też w karabinku pneumatycznym. Po dogrywce zwyciężył Andrzej Opaliński przed Kazimierzem Ordonem (obaj w pierwszej serii uzyskali po 49 pkt). Andrzej Ordon z wynikiem 48 pkt. uplasował się na trzecim miejscu, a czwarte i piąte miejsce przypadło w kolejności Janowi Dobrzyniowi i Stanisławowi Opolskiemu, którzy osiągnęli ten sam wynik (po 47 pkt). Zawodu o puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego zgromadziły przy tarczach 100 strzelców, przede wszystkim ze Słupska. Strzelano z broni sportowej dużego i małego kalibru. Zacięty pojedynek w pistolecie z centralnym zapłonem. Aż trzech zawodników: Robert Biczkowski, Andrzej Połeć i Bogdan Walczak uzyskało identyczny wynik - po 93 punkty i o kolejności musiały decydować zdobyte przez zawodników dziesiątki. Po pięć centralnych strzałów w tarczy mieli R. Biczkowski i A. Połeć, trzy B. Walczak. Jednak ten pierwszy miał o 1 dziewiątkę więcej i tym samym jemu przypadło pierwsze miejsce. Drugi był A. Połeć, a trzeci B. Walczak. R. Biczkowski zwyciężył również w strzelaniu z pistoletu sportowego 5,6 mm (92 pkt). B. Walczak był drugi (91), a trzeci Wojciech Oćwieja (90). W karabinku sportowym o tym samym kalibrze triumfował B. Walczak (86), Ryszard Marcinkowski był drugi (68) i trzeci Arkadiusz Podgórniak (68). Dziewczęta i chłopcy rywalizowali w ka- rabinku sportowym. Wśród dziewcząt zwyciężyła Magda Bryła (60) przed patrycją Kaczmarek (40) i Anną Seemann (39). W kategorii chłopców pierwszy był Michał Gromadzki (82), drugi Piotr Walczak (64) i trzeci Radosław Górczyński (60). Finał na najlepszy strzał z pistoletu z centralnym zapłonem zakończył się sukcesem A. Połcia, który w centralny punkt tarczy trafił aż siedem razy. Za nim uplasowali się R. Biczkowski i Dariusz Knapik oraz B. Walczak. Magdalena Lis na najwyższym stopniu podium podczas Mistrzostw Polski juniorów w Bydgoszczy. Zawody Grupy Powszechnej we Wrocławiu. Od lewej: Mirosław Hanuszewicz, Tadeusz Sadowski, Marek Gąsiorowski, Bogdan Walczak, Piotr Hołowienko, Jerzy Kamin. Międzynarodowe zawody w Pilźnie (Czechy). Na najwyższym stopniu podium Katarzyna Szymańska, Agnieszka Obrębska, Magdalena Lis Mistrzostwa Europy w Bordeuox (Francja). Polski zespół drużynowo II miejsce w składzie: Anna Góra, Magdalena Lis, Agnieszka Obrębska. Wielkie skupienie Magdaleny Lis, przed oddaniem celnego strzału. Ekipa strzelców grupy powszechnej na zawodach w Lęborku. Na zdjęciu od lewej: Piotr Hołowienko, Wojciech Zwolan, Jerzy Henke, Rafai Muchowski, Robert Biczkowski, Jerzy Kleina. Magdalena Lis (pierwsza od lewej) wśród laureatów Konkursu-Plebiscytu Głosu Pomorza na najlepszego sportowca i trenera. Zwycięzcy Konkursu-Plebiscytu w kategorii trenera (Adam Fedorowicz) oraz w kategorii zawodnik - Magdalena Lis. Zakończenie sezonu 1999 rok Rok 2000 Na strzelnicy sportowej w Słupsku strzelcy amatorzy zmierzyli się w zawodach, których stawką był puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego, a zarazem w mistrzostwach amatorskich z broni sportowej dużego i małego kalibru. W kategorii mężczyzn zmagania w pistolecie z centralnym zapłonem zakończyły się sukcesem Wojciecha Oćwieja, który uzyskał 93 pkt. Natomiast w rewolwerze najlepszy okazał się Bogdan Walczak, uzyskując 94 punkty na 100 możliwych, i był to jeden z lepszych wyników podczas zawodów. W strzelaniu z karabinka sportowego 5,6 mm bezkonkurencyjny okazał się Jacek Ścibor z 88 pkt. W pistolecie sportowym tego samego kalibru nie miał sobie równych Zbigniew Klomfas, zdobywaca 75 pkt. W konkurencji strzeleckiej dla dzieci, w której zmagano się w pistolecie sportowym, dziewczynki i chłopcy w jednej grupie, dość niespodziewanie wygrała dziewczynka Magda Bryła z wynikiem 73 pkt, pokonując drugiego Krzysztofa Marcinkiewicza różnicą 17 punktów. Kolejne tegoroczne zawody strzeleckie amatorów o puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego rozegrano na strzelnicy sportowej w Słupsku. Były to zarazem mistrzowskie zawody w strzelaniu z broni dużego i małego kalibru. Zmagania w pistolecie centralnego zapłonu (10 strzałów 25 m) zakończyły się wprawdzie sukcesem Józefa Lipki (94 pkt), który zwyciężył przed Markiem Sychowskim (94) i Horstem Beherem (93), jednak wcześniej puchar przechodni Mistrza Kapituły zapewnił sobie Jerzy Turas. W rewolwerze zwyciężył Marek Krotowicz (96), przed Andrzejem Połciem (96) i Józefem Lipką (92). W pistolecie sportowym 5,6 mm zwyciężył Marek Sychowski (93), przed A. Połciem (92) i J. Lipką (91). Natomiast w karabinku sportowym (10 strzałów 50 m) zwyciężył Zbigniew Klomfas (77) przed Henrykiem Szulcem (77) i Stanisławem Opolskim (68). Warto nadmienić, że w zawodach uczestniczyła liczna ekipa amatorów z Gdańska. Na sportowej strzelnicy „Gryfa Słupskiego" odbyły się II ogólnopolskie powszechne zawody strzeleckie z broni sportowej dużego i małego kalibru. W imprezie startowało około 100 strzelców z Torunia, Inowrocławia, Gdyni i Słupska. Organizatorzy byli niezwykle hojni. Najlepsi strzelcy otrzymali w nagrodę nie tylko puchary. Można było wystrzelać m. in. złoty pierścionek, radio i telewizor. Większość wspomnianych nagród wyjechała do Gdyni, gdyż prym wiedli zawodnicy Floty, tamtejszego klubu strzeleckiego. Konkurencję pistolet sportowy mały kaliber 20 strzałów wygrał gdynianin Wiktor Lukjański wynikiem 192 pkt, za co otrzymał kolorowy telewizor i puchar Mistrza Kapituły. Słupszczanin Piotr Dołek był drugi (190). Ze złotym pierścionkiem za zwycięstwo w pistolecie z centralnym zapłonem wyjechał ze Słupska Józef Lipka (Flota), osiągając 187 pkt. Andrzej Połeć (Gryf Słupski) był trzeci. Zdobywca telewizora W. Lukjański zabrał do Gdyni również radio, saszetkę i puchar komendanta Szkoły Policji, gdyż wygrał kolejne trzy konkurencje - pistolet wyczynowy (192), rewolwer centralnego zapłonu (191) - w tej konkurencji Mirosłąw Hanuszewicz ze Słupska był trzeci (187) - oraz pistolet pneumatyczny 20 strzałów (189), a słupszczanin Bogdan Walczak (175) i Marek Gąsiorowski (165) zajęli odpowiednio w pneumatyku drugie i trzecie miejsce. Dwa pierwsze miejsca zajął Edward Adamski, strzelec z Inowrocławia. Zwyciężył w karabinku dowolnym (191) - Michał Dołek (Gryf) był trzeci (179) i w karabinku pneumatycznym (188) - Marek Gąsiorowski był drugi (142). Inowrocławianin za dwa zwycięstwa wzbogacił się o aparat fotograficzny i zegar ścienny. Zawodami w Bydgoszczy zakończyły się eliminacje w strzelaniu z broni sportowej juniorów i juniorów młodszych do VI Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży oraz mistrzostw Polski juniorów. Do startu w OOM, które rozegrane zostaną w Częstochowie, z Klubu Strzeleckiego „Gryf Słupski" zakwalifikowało się czterech zawodników: Kamila Lipska w karabinie, Anna Woźniak w pistolecie, Michał Prądzyński i Paweł Żmuda (obaj w karabi- nie). Natomiast do mistrzostw Polski juniorów zakwalifikowali się: Hanna Hadziewicz, Anna Banasik, Mariusz Stawiarz, Mariusz Słomka (wszyscy w karabinie) oraz Małgorzata Mirynowska i Piotr Lis w pistolecie. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się zawody o puchar Mistrza Kapituły i mistrzostwa amatorów w strzelaniu z broni małego kalibru z centralnym zapłonem. W konkurencji karabin sportowy dla młodzieży szkolnej wygrał Kamil Kurdej z 74 pkt. W tej samej konkurencji dla mężczyzn zwyciężył Michał Mirynowski z wynikiem 74 pkt. W postolecie sportowym najlepszym zawodnikiem okazał się Bogdan Walczak, który wystrzelał 90 pkt. Rywalizacja w pistolecie centralnego zapłonu zakończyła się sukcesem Andrzeja Połcia z 93 pkt. Natomiast zmagania w rewolwerze centralnego zapłonu przyniosły sukces, podobnie jak w pistolecie sportowym, Bogdanowi Walczakowi z wynikiem 94 pkt. Podczas zawodów rozegrano finał australijski w strzelaniu z pistoletu centralnego zapłonu. Zawodnik z najgorszym strzałem odpadał z konkurencji. Zwyciężył najlepszy zawodnik mistrzostw Bogdan Walczak. Druga była Anna Kuźmińska, a trzeci Piotr Dołek. Za pierwsze półrocze najlepszymi wynikami wykazała się Anna Kużmińska w strzelaniu z pistoletu z centralnym zapłonem, osiągając średnią 89,6 pkt i tym samym wywalczyła puchar dla najlepszego strzelca klubu. W Zielonej Górze odbyły się mistrzostwa Polski juniorów w strzelectwie. Udział w mistrzostwach wzięła udział również ekipa strzelców ze Słupska. Zawodniczka Gryfa Anna Hadziewicz wywalczyła brązowy medal w karabinku sportowym (60 strzałów leżąc) z wynikiem 588 pkt. Na trzecim miejscu w pistolecie sportowym (30 + 30) uplasował się strzelec z Ustki Tomasz Parzyk z wynikiem 569 pkt. W Częstochowie odbyła się Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży. O medale zmagali się strzelcy. Do finałów zakwalifikowało się czterech zawodników Klubu Strzeleckiego „Gryf Słupski". Najlepiej wypadł Paweł Żmuda-Trzebiatowski, który w karabin- ku sportowym 3 x 20 strzałów wywalczył brązowy krążek, uzyskując 557 pkt. W tej samej konkurencji Michał Prądzyński był piąty. Z 555 pkt. P. Żmuda ponadto zdobył piąte miejsce w karabinku sportowym 60 strzałów z wynikiem 581 pkt. M. Prądzyński w tej konkurencji był 13. W karabinku sportowym 60 strzałów Kamila Lipska była czwarta 581 pkt. Hanna Woźniak z wynikiem 543 pkt była czwarta w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów i 14. w pistolecie pneumatycznym z wynikiem 358 pkt. W punktacji generalnej zawodnicy ze Słupska zdobyli 28 pkt, co dało im ósme miejsce w klasyfikacji klubowej kraju. W Passau (Niemcy) odbyły się międzynarodowe zawody strzeleckie rezerwistów z broni sportowej. W reprezentacji Polski startował słupszczanin Marek Gąsiorowski, który w strzelaniu z karabinka dużego kalibru wywalczył czwarte miejsce. W zawodach uczestniczyło 76 zespołów z całej Europy. Zespół polskich strzelców uplasował się na dziewiątym miejscu. Na strzeleckich mistrzostwach Europy w Pilźnie doskonale spisał się Piotr Lis z„Gryfa Słupskiego". W raz z drużyną, w składzie której znaleźli się Wojciech Knapik (Instal Opole) oraz Bartosz Nogieć (Wisła Kraków) wywalczył brązowy medal w konkurencji pistolet dowolny 60 strzałów, osiągając wspólnie z kolegami rezultat 1598 pkt. Zwyciężyła Ukraina, przed Niemcami. Trenerem Piotra jest jego ojciec Julian Lis. Wart odnotowania jest fakt, że siostra Piotra Magdalena Lis rónież stawała na podium mistrzostw Europy i Polski. Mirosława Sagun, jedyna słupszczanka, która reprezentowała Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney, spotkała się z uczniami Zasadniczej Szkoły Zawodowej przy Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Słupsku. Uczniowie zgromadzeni w hali sportowj byli bardzo dociekliwi: - Od ilu lat uprawia pani strzelectwo? Ile dziennie pani trenuje? Co tak fascynującego jest w strzelaniu? Jak było w Sydney? Jaka atmosfera panowała w olimpijskiej wiosce? Odpowiedzi na setki pytań pani Mirosławie pomagał udzielić trener strzelectwa sportowego słupskiego klubu Gryf Słupski Tadeusz Sadowski. Uczniów najbardziej dziwiło, że olimpijka na początku swej sportowej kariery narzekała na specyficzny trening jaki przechodzą wszyscy w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego. - Zanim dostałam do ręki pistolet i mogłam oddać pierwszy strzał, musiałam uczyć się jak go się trzyma. Tak nabiera się techniki. Była zawodniczka Gryfa, a obecnie warszawskiej Legii, zafascynowała młodzież opisem zwyczajów panujących w wiosce olimpijskiej w Sydney. W Ustce odbyły się XIII międzynarodwe zawody strzeleckie o „Puchar Bałtyku". Poza czołówką polskich strzelców w zawodach uczestniczyły ekipy z Danii i Litwy. Doskonale się spisał słupszczanin Robert Kraskowski (obecnie Legia Warszawa) w open karabinka pneumatycznego (60 strzałów) - razem strzelali kobiety i mężczyźni, który zwyciężył wynikiem 590 pkt. Z Ustki najlepiej wypadła Iwona Kierzkowska plasując się na piątym miejscu z wynikiem 570 pkt., a Tomasz Mączkowiak był 12. (542). Ze „Słupskiego Gryfa" Michał Prądzyński zajął 6. miejsce (565), Kamila Lipska 7. (564) Mariusz Stawiarz 8. (560), a Anna Hadziewicz 9. (557). W pistolecie dowolnym (60 strzałów) mężczyzn zwyciężył Litwin Stinaynas Rimantas (558). Najlepiej z naszego okręgu spisał się Piotr Lis „Gryf Słupski", który zajął 11. miejsce z wynikiem 526 pkt. Tomasz Parzyk był 12. (516), a Marek Mączkowiak 15. (502) - obaj strzelcy z Ustki. Anna Mirynowska ze „Słupskiego Gryfa" była 11. w Psp 30 + 30. Konkurencję tę wygrała Anna Maciejewska z Zawiszy Bydgoszcz - 582 pkt. Na strzelnicy sportowej w Gdyni odbyły się międzywojewódzkie mistrzostwa młodzików. W imprezie uczestniczyła liczna grupa zawodników z „Gryfa Słupskiego". Po dwa pierwsze miejsca wywalczyli Izabela Pytlos w karabinie w trzech postawach i pneumatycznym z wynikami odpowiednio 274 i 382 pkt. W tych samych konkurencjach dwa razy był pierwszy Maciej Gwiżdż z wynikami 278 i 389 pkt. Również dobrze spisał się słupszczanin Marcin Wiesiołek, który w pistolecie sportowym do tarczy 30 strzałów był pierwszy (263) i drugi w pistolecie pneu- matycznym (273) i Bartosz Pakuła w karabinku pneumatycznym (280). Dwa drugie miejsca w karabinie zajęła Daria Mańkowska osiągając wyniki 276 i 271 pkt. Marcin Mańkowski był również drugi w tej samej konkurencji, a trzecie miejsca zajęli Łukasz Kamiński, Paulina Pajda, Paweł Jachna. W punktacji zespołowej „Gryf Słupski" uplasował się na drugim miejscu za Flotą Gdynia. Na strzelnicy sportowej w Słupsku rozegrano mistrzostwa Słupskiego Bractwa Strzeleckiego i amatorów. W konkurencji pistolet centralnego zapłonu 10 strzałów - 25 metrów stawką był puchar przechodni. Tym razem będzie on w posiadaniu Andrzeja Połcia, który z wynikiem 90 pkt wywalczył pierwsze miejsce. Drugie miejsce zajęła Anna Kuźmińska (89), a trzecie Mirosław Frąckowiak (88). W karabinku dowolnym zwyciężył Bogdan Walczak (83) przed Tadeuszem Wentowskim (64) i Markiem Gąsiorowskim (58). W tej samej konkurencji chłopców pierwsze miejsce zajął Kamil Kurdej (87), przed Dariuszem Pudy-mą (64) i Konradem Walczakiem (62). M. Gąsiorowski był pierwszy w strzelaniu z rewolweru (90) i wyprzedził Dariusza Knapika (86) oraz B. Walczaka (83). W pistolecie „Margolin" najlepszym zawodnikiem okazał się Zygmunt Podgórniak (92). Drugi był B. Walczak (88), a trzeci Zdzisław Begiedza (87). W karabinku dowolnym zmagały się również dziewczynki, a najlepszą okazała się Agnieszka Kopińska (73) przed Anna Seemann (65) i Patrycją Kaczmarek (61). Finał z pistoletu centralnego zapłonu o najlepszy strzał zakończył się sukcesem A. Połcia. Drugi był T. Koźmiński, a trzeci D. Knapik. Na słupskiej strzelnicy sportowej odbyły się tradycyjne zawody o puchar przechodni Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego oraz mistrzostwa amatorów. Doskonały występ zanotował Bogdan Walczak, który trzykrotnie stawał na najwyższym podium. Pierwszy był w strzelaniu z karabinka sportowego (10 strzałów - 50 m) z wynikiem 95 pkt. Drugi w tej konkurencji był Bogusław Pobłocki (88), a trzeci Marek Gąsiorowski (88). Po raz drugi B. Walczak zwyciężył w pistolecie centralnego zapłonu (10 strzałów - 25 m) osiągając wynik 94 pkt. Na drugim miejscu uplasował się Andrzej Połeć (92), a na trzecim Piotr Dołek (88). B. Walczak okazał się też najlepszym strzelcem w zmaganiach z pistoletu sportowego - Margolin (10 strzałów - 25 m) zwyciężając o jeden punkt (90) Tomasza Kuźmińskiego (89). Trzecie miejsce przypadło Robertowi Biczkowskiemu (86). R. Biczkowski nie miał natomiast sobie równych w strzelaniu z rewolweru z centralnym zapłonem (10 strzałów - 25 m) zwyciężając z wynikiem 93 pkt, przed Tadeuszem Wentowskim (90) i Dariuszem Knapikiem (85). Kobiety zmierzyły się tylko w pistolecie z centralnym zapłonem (10 strzałów - 25 m). Zwyciężyła Anna Kuźmińska (86) przed Lidią Walczak (52) i Dominiką Kaczmarską (45). Ponadto w karabinku sportowym (10 strzałów - 50 m) rywalizowały dziewczynki i chłopcy. Pierwsza trójka wśród dziewczynek - Patrycja Kaczmarek (77) Kamila Jagiełło (71), Agnieszka Kopińska (64 pkt). Strzelcy sportowi „Gryfa Słupskiego" uroczyście podsumowali sezon sportowy 2000 rok. Rok 2000 dla słupskiego klubu był tym, w którym osiągnął najwyższą pozycję w swojej 5-let-niej działalności. Na 46 klubów zajął VIII miejsce w VI Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Na mistrzostwach Polski juniorów słupski klub wywalczył X pozycję. W zawodach międzynarodowych najwyższym osiągnięciem było zdobycie brązowego medalu w zespole w konkurencji pistolet dowolny - 60 strzałów przez Piotra Lisa. W młodzieżowych mistrzostwach Polski dwa brązowe medale zdobyła Magda Lis, w konkurencji pistolet sportowy 30 + 30 strzałów oraz w pistolecie pneumatycznym. W mistrzostwach Polski juniorów brązowy medal zdobyła Anna Hadziewicz, w konkurencji karabin sportowy - 60 strzałów leżąc. W zawodach finałowych VI Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży Paweł Żmuda-Trzebiatowski w konkurencji karabin sportowy zdobył brązowy medal. Startujący w barwach klubu uzyskali w minionym roku 93 klasy sportowe, podczas gdy rok wcześniej tylko 63. Najwyższą uzyskała Anna Hadziewicz. 4 osoby uzyskały I klasy sportowe (Mariusz Słomka, Anna Banasik, Anna Hadzie-wicz, Kamila Lipska). Ogółem według norm Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego sklasyfikowano 27 osób. Troje zawodników otrzymało trzecie kółka olimpijskie (Magda Lis, Piotr Lis, Paweł Żmuda-Trzebiatowski), drugie i pierwsze dostało 9 słupskich strzelców. Sezon 2001 rozpoczęło 80 zawodników. W kadrze narodowej Ateny 2004 szkolony jest Piotr Lis, w kadrze juniorów są P. Żmuda-Trzebiatowski, A. Hadziewicz, K. Lipska. Kadrę trenerską klubu stanowią: Adam Kaleta - konkurencje karabinowe, Julian Lis - konkurencje pistoletowe, Zenon Szewczyk - trener koordynator, Tadeusz Sadowski - organizator imprez. Obok Gryfa Słupskiego o sporcie strzeleckim nad Słupią świadczy Słupskie Bractwo Strzeleckie. Liczy 73 członków. Z nich 43 posiada certyfikaty. W jego Kapitule zasiada 6 osób. Mistrzem jest Jan Chyl, drugim mistrzem Kapituły pozostaje Piotr Hołowienko, trzecim jest Jan Dobrzyń. Strażnikiem pieczęci jest Mieczysław Rut. Ochmistrzem - Mariusz Stachyra. Chochlikiem - Sławomir Górczyński. W poprzednim roku bractwo odbyło 10 strzelań. Średnio w każdym brało udział 85 osób. Zwyciężca otrzymywał Puchar Przechodni Mistrza Kapituły, wręczany osobiście przez samego mistrza. Podstawowym celem działalności jest wspieranie istnienia Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski oraz propagowanie i upowszechnianie działalności Klubu Strzeleckiego. Dlatego też w 1995 roku 24 entuzjastów zdecydowało się założyć bractwo i powołać wspomniany Klub Strzelecki Gryf Słupski. Trzej członkowie bractwa rozsławiają Słupsk w całej Polsce, a także za granicą. Są to: Bogdan Walczak, Marek Gąsiorowski, Andrzej Połeć. Na ostatniej zeszłorocznej biesiadzie odbyło się zebranie członków SBS podsumowujące jego działalność. Pierwszą lokatę z wynikiem 91,44 wywalczył Andrzej Połeć. Druga była Anna Kuźmińska - 89 pkt, trzeci Bogdan Walczak - 86,27 pkt. Prezes Słupskiego Związku Strzeleckiego, Jerzy Henke wyróżnił okazałym pucharem najlepszą kobietę w strzelaniu z pistoletu - Annę Kuźmińską. - Już od dwóch lat Gryf Słupski razem z Flotą Gdynia winduje województwo pomorskie na najlepsze miejsca w kraju w pracy z młodzieżą - mówi Jerzy Henke prezes SZS i wiceprezes Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski. - Dzięki działalności bractwa, Gryf Słupski jest w nieporównywalnie lepszej sytuacji niż w chwili tworzenia - dodaje. Zwycięzcy w kategorii grupy powszechnej. Od lewej: Jan Chyl, Andrzej Kuźmiński, Janusz Calak, Marek Gąsiorowski, Julian Lis. Zawody grupy powszechnej na strzelnicy Floty Gdynia. Na zdjęciu od lewej: Piotr Hołowienko, Jan Dobrzyń, Józef Walczak, Janusz Calak, Marek Jastrzębski, Piotr Dołek. 330 Słupska rodzina strzelecka, zawodnicy, trenerzy, członkowie bractwa na zakończeniu sezonu strzeleckiego 2000 r. Rok 2001 W kolejnych zawodach strzeleckich o tytuł Mistrza Amatorów i Puchar Przechodni Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego doskonałą formę zaprezentowała Anna Kuźmińska. Zwyciężyła ona w pistolecie centralnego zapłonu z 90 pkt. Na drugim miejscu uplasowała się Wioletta Seemann (54), a na trzecim Jadwiga Ziąbka (50). Ponadto A. Kuźmińska pokonała grupę mężczyzn w finałowej rozgrywce w pistolecie o tytuł najlepszego strzelca zawodów. Drugi był Henryk Jaśkowski, a trzeci Robert Biczkowski. W konkurencji karabinek sportowy wśród mężczyzn najlepiej strzelał Stanisłąw Opolski (86). Drugi był Tadeusz Pierz-galski (79), a trzeci Marcin Gizara (74). Bogdan Walczak okazał się najskuteczniejszy w pistolecie centralnego zapłonu. Zwyciężył zdobywając 94 pkt. Na drugim miejscu uplasował się H. Jaśkowski (91), a na trzecim Rafał Muchowski (88). Zmagania w pistolecie „Margolin" zakończyły się sukcesem Roberta Biczkowskiego (90) przed Zygmuntem Podgórniakiem (89) i B. Walczakiem (88). Klub Strzelecki „Gryf Słupski" zorganizował dla młodzieży słupskich szkół zajęcia na strzelnicy sportowej. Łącznie sztuki posługiwania się bronią sportową uczyło się ponad 200 osób m. in. ze Szkoły Podstawowej nr 2, Społecznego Liceum, Technikum Budowlanego, IV Liceum Ogólnokształ-cącego . Sporą grupę stanowili podopieczni Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Natomiast młodzi strzelcy klubu w tym czasie uczestniczyli w dwóch zgrupowaniach, w Solinie (Bieszczady) formę szlifowali karabi-niarze, a pistoleciarze w Słupsku. Młodzi adepci przeszli zwyczajowy chrzest - pasowania na zawodnika. Przy okazji zmagali się w dwóch konkurencjach - pistolecie sportowym oraz pistolecie pneumatycznym. W zawodach tych zwyciężył Marcin Jabłoński (260 pkt + 315 pkt). Druga była Natalia Łunkiewicz (227 +288), a trzecia Maria Siwiak (204+298). Trenerzy klubu oczekują w obiektach na wszystkich chętnych do uprawiania strzelectwa sportowego. Podczas zawodów strzeleckich o tytuł mistrza amatorów i puchar przechodni Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego Andrzej Połeć z Ustki ustanowił rekord strzelnicy, w pistolecie centralnego zapłonu. Na 100 możliwych do uzyskania punktów wystrzalał ich 98. Poprzedni rekord (95 pkt) należał do Morosława Hanuszewicza i Bogdana Walczaka. Na drugim miejscu za rekordzistą uplasowała się również świetna strzel-czyni Anna Kuźmińska, która uzyskała znakomity wynik 93 pkt. Trzecie miejsce przypadło Henrykowi Jaśkowskiemu (88). W tej samej konkurencji w strzelaniu finałowym (jeden strzał) zwyciężył Dariusz Knapik przed Rafałem Muchowskim i Markiem Gą-siorowskim. Wyniki (rewolwer centralnego zapłonu) - 1. Rafał Muchowski (94), 2. Marek Gąsiorowski, 3. Krzysztof Kopiński. (pistolet sportowy) - 1. Tadeusz Pierzgalski (90), 2. Zygmunt Pod-górniak (89), 3. Dariusz Kohnke (81). (karabin sportowy) - 1. Stanisław Opolski (90), 2. Dariusz Pierzgalski (60), 3. Mariusz Ścisły (58). (karabin sportowy - chłopcy) - 1. Kamil Kurdej (68), 2. Tomasz Filoda (66), 3. Marcin Gizara (65). (dziewczynki) - 1. Monika Gąsiorowska (58), 2. Patrycja Kaczmarek (55), 3. Anna Semann (54). Czołowi strzelcy zostali uhonorowani nagrodami i dyplomami. Na strzelnicach sportowych w Słupsku i Ustce odbyły się jednocześnie zawody strzeleckie w kategorii młodzików, juniorów młodszych i juniorów. Uczestniczyło ponad 80 zawodników z LOK Chojnice, WKS Flota Gdynia, Lider Lębork oraz KS „Gryf Słupski". W kategoriach od juniora do młodzika w swoich konkurencjach byli najlepsi: karabin sportowy 60 strzałów leżąc: Katarzyna Białkowska (Flota) - 578 pkt., Izabela Pytlos (Gryf) - 573, Agnieszka Biczkowska (Lider) - 573, Michał Prądzyński - 573, Michał Dołek - 564, Mariusz Stawiarz (wszyscy Gryf), karabin 3x20 (trzy postawy): Kamila Lipska - 549, Weronika Cieślak 535, Anna Hadziewicz - 566, Michał Prądzyński - 556, Konrad Pytlos - 523, Paweł Żmuda-Trzebiatowski 555 (wszyscy Gryf). - karabin pneumatyczny 40 strzałów: Malwina Itrich (Lider Lębork) - 377, Iwona Kierzkowska (Flota) - 386, Paulina Pajda (Gryf) - 357, Krystian Ptach (Flota) - 361, Konrad Pytlos (Gryf) - 345. - Pistolet sportowy 30+30: Patrycja Fikus (Flota) - 503, Magdalena Miry-nowska (Gryf) - 560, Jacek Kutowiński (Flota) - 549. - Pistolet pneumatyczny 40 strzałów - Agnieszka Korejwo (Flota) - 364, Sandra Stankiewicz (Flota) - 353, Magdalena Mirynowska - 362 (Gryf), Marcin Wiesiołek (Gryf) - 351, Andrzej Zakrzewski (Flota) - 320. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się zawody strzeleckie o puchar rektora Wyższej Szkoły Zarządzania. W karabinku pneumatycznym 10 strzałów, wśród kobiet najlepszy wynik osiągnęła i odniosła zwycięstwo Iwona Tusk (93 pkt). Na drugim miejscu uplasowała się Monika Bakszuk (88), a na trzecim Alicja Olewnik (85). W tej samej konkurencji mężczyzn zwyciężył Marcin Dmytro (91), przed Rafałem Milewiczem (86) i Mariuszem Kalińskim (83). 15-osobowa ekipa strzelców-juniorów młodszych z „Gryfa Słupskiego" uczestniczyła w Poznaniu w eliminacyjnych zawodach dających przepustkę do VII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Czołowe miejsca zajęli i tym samym pojadą na OOM: Daria Minkowska, która była czwarta w konkurencji karabin spoortowy 60 strzałów leżąc uzyskała przy tym dobry wynik 580 pkt. oraz Michał Prądzyński, który również był czwarty w karabinku (trzy postawy) osiągając 556 pkt. Ten sam zawodnik był piąty w karabinku pneumatycznym 40 strzałów z wynikiem 378 pkt. O cztery puchary - Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego, komendanta Szkoły Policji, Słupskiego Związku Strzelectwa Sportowego oraz klubu strzeleckiego „Gryf Słupski" walczyło kilkudziesięciu zawodników w różnych kategoriach podczas powszechnych zawodów strzeleckich, które odbyły się w Słupsku. Wyniki: - karabin sportowy 20 strzałów 50 m dla dzieci - 1. Kamil Kurdej - 159 pkt, 2. Bartłomiej Daglis - 84, 3. Paweł Augustyniak - 82 (wszyscy ze Słupska). Ta sama konkurencja dorośli: 1. Monika Rubaj - 140, 2. Adrian Ługowski - 129, 3. Adam Hanuszewicz - 129 (wszyscy ze Słupska). Karabin sportowy 20 strzałów 50 m leżąc mężczyźni: 1. Bogdan Walczak - 181 pkt, 2. Stanisłąw Opolski - 146, 3. Tadeusz Żabiński - 128 (wszyscy Gryf Słupski). Karabin pneumatyczny 20 strzałów 10 m mężczyźni: 1. Andrzej Sokołowski - 161, 2. Bogdan Walczak - 137, 3. Mieczysław Sawicki - 136 (wszyscy Gryf Słupski). Pistolet centralnego zapłonu 20 strzałów: 1. Janusz Sokołowski (Wybrzeże Gdańsk) - 190, 2. Horst Behr (Flota Gdynia) - 184, 3. Artur Stepaniuk (Wybrzeże) - 183. Rewolwer 30 strzałów 25 m: 1. Marek Krotowicz (Oldboy Flota Gdynia) - 184, 2. Bogdan Walczak (Gryf Słupski) - 184, 3. Horst Behr - 181. Pistolet sportowy 20 strzałów 25 m: 1. Janusz Skosolas (Wybrzeże) - 193, 2. Marek Krotowicz (Flota) -190, 3. Andrzej Połeć (Gryf Słupski) - 189. W Częstochowie odbyły się ogólnopolskie zawody strzeleckie o„Złoty Muszkiet" i „Złotą Krócicę". W imprezie uczestniczyła liczna ekipa strzelców „Gryfa Słupskiego". Pięcioro z nich stawało na podium, w tym dwa razy Maciej Gwiżdż. Zespołowo bardzo dobrze wypadli słupscy strzelcy w konkurencjach karabinka sportowego. Ich świetne miejsca zaowocowały pierwszym miejscem i tym samym wywalczeniem „Złotego Muszkietu". Słupszczanie wyprzedzili silne ekipy z Zielonej Góry i Wrocławia. Trenerem słupskich strzelców jest Adam Kaleta. Częstochowskie zawody były kolejną okazją, by młodzi strzelcy wypełnili minimum dające udział w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Najlepiej się spisali: (karabin 3 x 20 strzałów) - dziewczęta - 2. Weronika Cieślak (552), 3. Izabela Pytlos (551) - chłopcy - 2. Michał Prądzyń-ski (544), 3. Bartosz Pakuła (540). (60 strzałów leżąc) - chłopcy -2. Maciej Gwiżdż. (Karabinek pneumatyczny) - 3. Maciej Gwiżdż (376). W Bydgoszczy odbyła się III runda Pucharu Polski. Udany występ zanotowali strzelcy Gryfa Słupskiego. Wielu z nich wywalczyło w pucharze awans do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. W kategorii juniorów młodszych pierwsze miejsca zajęli: Daria Minkowska w karabinku sportowym 3 x 20 z wynikiem 551 pkt., Marcin Wiesiołek w pistolecie dowolnym 40 strzałów 326 pkt., Bartosz Pakuła w karabinku sportowym 60 strzałów leżąc 584 pkt. Na drugich miejscach uplasowali się: Marcin Wiesiołek w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów 553 pkt., Łukasz Kamiński w karabinku pneumatycznym 40 strzałów 368 pkt, Marcin Mińkowski w karabinku sportowym 60 strzałów leżąc 581 pkt. Trzecie miejsca: Konrad Pytlos w karabinku sportowym 60 strzałów leżąc 580 pkt., M. Mińkowski w karabinku sportowym 3 x 20 strzałów 518 pkt, Izabela Pytlos w karabinku pneumatycznym 40 strzałów 379 pkt. Junior Piotr Lis był trzeci w pistolecie dowolnym osiągając 536 pkt. W pucharze startowała też seniorka Magdalena Lis, która wywalczyła czwarte miejsce w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się kolejne zawody o puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. Doskonałą formę zademonstrował Andrzej Połeć, który zwyciężył w dwóch konkurencjach, w pistolecie centralnego zapłonu 10 strzałów - 25 m oraz w pistolecie „Margolin" 10 strzałów - 10 m. Wyniki: - pistolet centralnego zapłonu (kobiety) - 1. Danuta Kopińska (71), 2. Monika Rubaj (60), 3. Jadwiga Ziąbka (57). Ta sama konkurencja mężczyźni - 1. Andrzej Połeć (93), 2. Piotr Dołek (93) 3. Tadeusz Neuman (90). Rewolwer 10 strzałów - 25 m - 1. Bogdan Walczak (86), 2. Henryk Rogocki (86), 3. Marek Gąsiorowski (84). Pistolet sportowy „Margolin" - 10 strzałów 25 m - 1. Andrzej Połeć (93), 2. Piotr Dołek (92) 3. Bogdan Walczak (88). Karabin sportowy 10 strzałów - 50 m kategoria open - 1. Adrian Ługowski (68), 2. Jacek Gdowski (67), 3. Monika Rubaj (52). W finale strzelań z pistoletu centralnego zapłonu najlepszymi umiejętnościami strzeleckimi wykazał się Krzysztof Kopiński, który wyprzedził Henryka Jaśkowskiego. Trzecie miejsce przypadło dwukrotnemu zwycięzcy w tych zawodach Andrzejowi Po-łeciowi. Ostatnią konkurencją zawodów była rywalizacja dzieci w strzelaniu z karabinka sportowego - 10 strzałów na 50 m - 1. Kamil Kurdej (85), 2. Dariusz Podyma (63), 3. Paweł Bilicki (54). W Zielonej Górze odbyły się mistrzostwa Polski juniorów w strzelectwie. Sukces zanotował Piotr Lis, zawodnik„Gryfa Słupskiego", który wywalczył srebrny medal w konkurencji pistolet dowolny 60 strzałów. Do finału słupszczanin awansował z pierwszym wynikiem 541 pkt. W finale jednak musiał uznać wyższość Artura Trzempasa (Wiarus Katowice), który osiągnął 538 pkt. Ponadto P. Lis zajął jeszcze piąte miejsce (566 pkt) w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego 60 strzałów. Trenerem medalisty jest jego ojciec Julian Lis. Na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży trwającej w Poznaniu słupszczanie postarali się już o cenne krążki. Maciej Gwiżdż z Gryfa Słupskiego zdobył złoto w strzelaniu z pozycji leżącej 60 strzałów przyniosło mu 591 pkt. Daria Minkowska w tej samej konkurencji zajęła trzecie miejsce z wynikiem 587 punktów. Na strzelnicy Klubu Strzeleckiego „Magnum" w Poznaniu odbyły się zawody organizowane przez Wielkopolskie Stowarzyszenie Aktywnych Rezerwistów. W drużynowym wieloboju strzeleckim wzięło udział 15 drużyn trzyosobowych, w tym dwie zagraniczne z Łotwy i Austrii. W konkurencjach indywidualnych wystąpiło 36 zawodników. W drużynowym wieloboju zwyciężyła drużyna klubu „Salwa" z Wołomina (559 pkt). Doskonale w tej konkurencji spisała się drużyna „Gryfa Słupskiego w skłądzie: Bogdan Walczak, Rafał Muchowski i Andrzej Połeć, która zajęła drugie miejsce (555 pkt) Jeszcze lepiej spisał się w strzelaniu indywidualnym w pistolecie wojskowym Andrzej Połeć, który zajął pierwsze miejsce (97 pkt). W tej samej konkurencji na trzecim miejscu uplasował się Rafał Muchowski (87). Świetnie też słupscy strzelcy wypadli w strzelaniu z pistoletu maszynowego „Scorpion". Rafał Muchowski był drugi (95 pkt) a Bogdan Walczak z takim samym wynikiem trzeci. W Gdyni odbyły się Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików w strzelectwie sportowym. W imprezie uczestniczyła liczna grupa zawodników „Gryfa Słupskiego. Troje z nich stanęło na najwyższym podium, w tym dwukrotnie Weronika Cieślak. Mło- dziczki ze Słupska doskonale się spisały w konkurencji karabinka pneumatycznego 30 strzałów, zajmując trzy pierwsze miejsca. Karabin pneumatyczny 30 strzałów (młodzicy) - 2. Konrad Kurdej (274), 5. Maciej Kwiatkowski (261). Ta sama konkurencja młodziczek - 1. Weronika Cieślak (284), 2. Paulina Pajda (281) 3. Anna Rakoczy (273). Karabin sportowy 3 x 10 strzałów (mło-dziczki) - 2. Weronika Cieślak (270), 4. Anna Rakoczy (252). Ta sama konkurencja młodzików - 1. Konrad Pytlos (272), 3. Michał Dołek (269), 6. Konrad Kurdej (252) Karabin sportowy 40 strzałów leżąc (młodzicy), 2. Konrad Pytlos (387), 3. Piotr Dołek (387). Ta sama konkurencja młodziczek - 4. Paulina Pajda (379). Pistolet pneumatyczny 30 strzałów młodzicy - 4. Bartosz Musznicki (239), 6. Mateusz Kabatek (238). Karabin sportowy 40 strzałów leżąc młodziczki - 1. Weronika Cieślak (390), 5. Paulina Pajda (379). W klasyfikacji punktowej zwyciężyli strzelcy Floty Gdynia przed Zawiszą Bydgoszcz i Gryfem Słupskim. Na słupskiej strzelnicy tradycyjne, jak w każdą niedzielę, odbywały się zawody strzeleckie o tytuł mistrza amatorów oraz Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. W imprezie uczestniczyło ponad 120 strzelców, w tym z Pucka i Gdańska. Nie po raz pierwszy doskonały występ zanotował Andrzej Połeć, który zwyciężył w trzech konkurencjach. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się zawody strzeleckie o puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. Okazją do rozegrania zawodów było Święto Niepodległości. Wyniki: pistolet sportowy 10 strzałów 25 m - 1. Marcin Majchrzak (91 pkt), 2. Roma Żabik (85), 3. Marek Gąsiorowski (85). - rewolwer centralnego zapłonu 10 strzałów 25 m - 1. Marek Gąsiorowski (92), 2. Rafał Muchowski (90), 3. Bogdan Walczak (89) -karabin sportowy 10 strzałów 50 m - 1. Stanisław Opolski (80), 2. Radosław Rozkwiński (59), 3. Zdzisław Augustyniak (52) - pistolet centralnego zapłonu 10 strzałów 25 m - 1. Henryk Jaśkow-ski (92), 2. Marek Majchrzak (92), 3. Andrzej Połeć (91) - karabin sportowy 10 strzałów 50 m dla dzieci - 1. Kamil Kurdej (75), 2. Wojciech Frazik (75), 3. Dariusz Pudyma (63). W konkurencji finałowej pistoletu centralnego zapłonu wygrał Janusz Calak, drugi był A. Połeć, a trzeci B. Walczak. Trzy zwycięstwa w konkurencji pistoletu centralnego zapłonu zanotował tym razem drugi w tej konkurencji A. Połeć i na własność otrzymał puchar Mistrza Kapituły. W Słupsku na strzelnicy sportowej odbyły się zawody w strzelaniu grupy powszechnej o Puchar Prezydenta RP dla członków Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Uczestniczyło 130 zawodników. Co prawda strzelcy „Gryfa Słupskiego" plasowali się na czołowych miejscach w różnych konkurencjach, ale w pistolecie centralnego zapłonu 20 strzałów z 25 metrów na słupszczan nie było silnych. Wszystkie miejsca na podium zajęli oni w obu kategoriach, kobiet i mężczyzn. Kobiety: (pistolet centralnego zapłonu 20 strzałów - 25 m - 1. Anna Kuźmińska (162), 2. Joanna Gąsiorowska (115), 3. Dominika Kaczmarska (105) - wszystkie Gryf Słupski. Mężczyźni - ta sama konkurencja: 1. Marek Gąsiorowski (187), 2. Rafał Muchowski (186), 3. Andrzej Połeć (183) - wszyscy Gryf Słupski. Pistolet centralnego zapłonu wyczynowy 20 strzałów - 25 m 1. Horst Behr (Flota Gdynia) 2. Władysław Szafoni (LOK Rybnik) - 183, 3. Aleksander Nowak (Flota Gdynia) - 178. Rewolwer centralnego zapłonu - 1. Rafał Muchowski (Gryf Słupski) - 187, 2. Marek Krotowicz (Flota) - 187, 3. Jan Więckowski (Oldboy Gdynia) - 184. Pistolet sportowy 5,6 mm 20 strzałów - 25 m - 1. Horst Behr (Flota Gdynia) - 192, 2. Piotr Dołek (Gryf Słupski) - 191,3. Marek Krotowicz (Flota) - 189. Pistolet dowolny 20 strzałów - 50 m - 1. Kazimierz Bartuś - 167, 2. Artur Zapolnik - 163 (obaj Cel U-7 Gdańsk). Pistolet pneumatyczny 20 strzałów - 10 m - 1. Kazimierz Bartuś (Cel U-7) - 179, 2. Marek Gąsiorowski (Gryf Słupski) - 176, 3. Artur Zapolnik (Cel U-7) - 173. Po raz kolejny i ostatni w tym roku na strzelnicy sportowej w Słupsku o palmę pierwszeństwa zmagali się strzelcy. Jedni zbierali punkty w walce o przechodni puchar Mistrza Kapitu- ły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego w pistolecie z centralnym zapłonem, inni starali się wystrzelać tytuł najlepszego amatora w karabinku i pistolecie sportowym. W wielu konkurencjach o pierwszeństwie musiały decydować strzały wprost w środek tarczy. Wyniki: karabin sportowy 10 strzałów 50 m - dzieci: 1. Konrad Kowalewski (75 pkt), 2. Kamil Kurdej (73), 3. Tomasz Skawski (66). Ta sama konkurencja dorośli: - 1. Waldemar Kowalewski (81), 2. Tomasz Henke (78), 3. Tomasz Matuszkiewicz (76). Pistolet sportowy 5,6 mm 10 strzałów 25 m: - 1. Marek Gąsio-rowski (92), 2. Marcin Majchrzak (92), 3. Bogdan Walczak (83). Rewolwer centralnego zapłonu 10 strzałów 25 m - 1. Marek Gą-siorowski (91), 2. Bogdan Walczak (88), 3. Jerzy Bury (83). Pistolet centralnego zapłonu 10 strzałów 25 m - 1. Rafał Muchowski (92), 2. Andrzej Połeć (92), 3. Marcin Majchrzak (91). Konkurencję finałową o najcelniejszy strzał w pistolecie centralnego zapłonu wygrał Bogdan Walczak przed Andrzejem Połciem i Dariuszem Knapikiem. W konkurencji rozrywkowej nie objętej regulaminem PZSS w strzelaniu do tarczy „kołkowej", czyli strzału najbliżej środka tarczy bezkonkurencyjny był Rafał Muchowski. Strzelec ten zdobył też puchar przechodni Mistrza Kapituły. Sport strzelecki jest dyscypliną trudną, kosztowną, a mimo to cieszy się dużym uznaniem i powodzeniem wśród młodzieży i dorosłych. Odbyło się Walne Zebranie Sprawozdawczo-wyborcze Klubu Strzeleckiego „Gryf Słupski". Podsumowano kadencję za lata 2000-2001. Specjalnymi listami gratulacyjnymi wyróżniono 37 osób. Gryf Słupski jest jednym z najsilniejszych klubów strzeleckich w województwie pomorskim. W ostatnich latach słupscy strzelcy dobrze spisywali się w zawodach krajowych i zagranicznych. Zdobywali medale i punktowane miejsca. Znaczącymi sukcesami mogą pochwalić się m.in.: Magdalena Lis, Kamila Lipska, Hanna Woźniak, Daria Mińkowska, Weronika Cieślak, Izabela Pytlos, Anna Hadziewicz, Piotr Lis, Paweł Żmuda, Maciej Gwiżdż, Michał Prądzyński, Marcin Wiesiołek, Bartosz Pakuła, Mariusz Słomka, Mariusz Stawiarz. Nad prawidłowym przebiegiem szkoleniowym czuwa czterech trenerów: Mirosława Liberek, Zenon Szewczyk, Julian Lis i Adam Kaleta. Do najbardziej aktywnych zawodników grupy powszechnej, którzy nie opuścili żadnych zawodów strzeleckich w 2001 roku byli: Walenty Aleksandrowicz, Jan Dobrzyń, Dariusz Knapik, Krzysztof Moch, Tadeusz Neuman, Stanisław Opolski, Andrzej Połeć, Jerzy Szulc. Pod względem osiągnięć sportowych na wyróżnienie zasłużyli: Anna Kuźmińska, Henryk Jaśkowski, Bogdan Walczak, Rafał Muchowski, Janusz Calak, Marek Gąsiorowski, Andrzej Sokołowski, Andrzej Ordon, Stefan Ordon, Piotr Dołek, Mariusz Wąsiński, Tadeusz Markowski. Dzięki zrozumieniu i życzliwości komendanta Szkoły Policji inspektora Zbigniewa Rosiaka słupscy strzelcy mogą korzystać ze strzelnic, które użytkują słuchacze szkoły. Na obiekcie przy ul. Orzeszkowej cały czas trenują słupscy olimpijczycy - Mirosława Sagun i Robert Kraskowski, którzy aktualnie są zawodnikami warszawskiej Legii. Obecnie Gryf Słupski zrzesza 407 członków (niektórzy pochodzą nawet z dalekiego Wrocławia, Karpacza i jest w tym gronie nawet jeden Norweg). Dobrze układa się współpraca z Gimnazjum nr 4, a także z niektórymi szkołami średnimi. W bieżącym roku klub na działalność z młodzieżą otrzymał ze środków budżetowych miasta na zadania zlecone 30 tys. zł., a to jest o 10 tys. zł. Mniej niż w 2000 r. Dodatkowo od marszałka województwa pomorskiego oraz Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu wpłynęło około 47 tys. zł. Klub wspierają też rodzice i sponsorzy, dla których strzelectwo jest wielką pasją. Patrząc z perspektywy kilku lat można otwarcie powiedzieć, że w Słupsku potrafiono przywrócić blask sekcji z dużymi tradycjami. Jest to zasługą wielu oddanych działaczy na czele z Tadeuszem Sadowskim, Jerzym Henke, Janem Chylem, Mieczysławem Rutem, no i oczywiście posłem Władysławem Szkopem, któremu w dalszym ciągu powierzono funkcję prezesa Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski już na czteroletnią kadencję 2002-2005. Zawody grupy powszechnej na strzelnicy wojskowej w Słupsku. Nagrody wręczał ppłk. Mirosław Jarugo, dowódca jedn. Wojskowej 36-06. Zwyciężczyni w konkurencji kobiet Joannie Gąsiorowskiej nagrodę wręcza Jerzy Henke liii g tf/wn Piotr Lis z brązowym medalem ME w Zagrzebiu w konkurencji PDW 60 strzałów. Reprezentacja Polski na ME w Zagrzebiu. Od lewej: Piotr Lis i Piotr Daniluk. Od lewej Bartłomiej Nogieć, Wojciech Knapik, Piotr Lis, Krzysztof Rymski trener kadry PZSS Członkowie Klubu Strzeleckiego „Gryf Słupski" na wspólnym zdjęciu na zakończenie sezonu 2001. __________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Rok 2002 Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się zawody strzeleckie młodzieży miejscowych szkół ponadgimnazjalnych i studentów. Stawką zmagań strzeleckich był puchar ufundowany przez dyrektora Gimnazjum nr 4. Konkurencja karabinka pneumatycznego 10 strzałów z 10 metrów zakończyła się sukcesem licalistów V LO. - 1. Piotr Gorzkowski (73 pkt), 2. Adam Berg (69), 3. Michał Gwiżdż (68). Natomiast w tej samej konkurencji najlepszą trójkę studentów WSZ stanowili: - 1. Radosław Kostrubiec (42), 2. Michał Kurlej (41), 3. Piotr Pietraszek (40). Gimnazjaliści rywalizowali w dwóch konkurencjach dziewcząt i chłopców. 1. Natalia Łunkiewicz (40), 2. Emilia Szmal (40) - obie G-4, 3. Aneta Pogodzińska (33) - G-2. Chłopcy: - 1. Krystian Zabłocki (68)-G-5, 2. Bartosz Musznicki (60), 3. Mariusz Kabatek (52) - obaj G-2. Henryk Jaśkowiak zwyciężył w konkurencji finałowej (pojedynek australijski) w strzeleckich zawodach o Puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. Drugie miejsce zajął Marek Jastrzębski, kolejne Jan Dobrzyń. Inne konkurencje: Karabin sportowy, 10 strzałów 50 metrów, dorośli i młodzież starsza. 1. Mariusz Smoliński - 80 pkt, 2. Krzysztof Topka - 79, 3. Agnieszka Bury - 77. Karabin sportowy 10 strzałów 50 metrów, młodzicy 1. Kamil Kurdej - 83, 2. Aneta Żytko - 65, 3. Marcin Czeniewski - 60. Pistolet sportowy, 10 strzałów - 25 m. 1. Kazimierz Sakowicz - 91 pkt, 2. Henryk Rogocki - 86, 3. Zbogniew Klomfas - 81. Rewolwer centralnego zapłonu, 10 strzałów 25 m 1. Andrzej Pietryka - 87 pkt, 2. Kazimierz Sakowicz - 86, 3. Marek Jastrzębski - 80. Pistolet centralnego zapłonu 10 strzałów 25 m. 1. Dariusz Knapik - 91 pkt (jemu przypadł puchar mistrza kapituły. 2. Anna Kużmińska - 86, 3. Andrzej Pietryka - 84 . W konkurencji zabawowej - jeden strzał do tarczy drewnianej z pistoletu małokalibrowego na 25 metrów najlepszy okazał się Kazimierz Sakowicz. Zacięta rywalizacja o miano najlepszego strzelca wśród dziennikarzy odbyła się na strzelnicy sportowej w Słupsku. W karabi- nie sportowym wygrał Marcin Barnowski (Giełda Samochodowa), 2. Zbigniew Płaczkiewicz (Telewizja Bytów), 3. Edyta Lubiak (Radio Koszalin). Pistolet sportowy: 1. Zbigniew Majeranowski (Giełda Samochodowa), 2. Andrzej Watemborski (Radio Koszalin), 3. Zbigniew Płaczkiewicz. Łuk sportowy: 1. Jarosław Płotka (Radio Koszalin), 2. Robert Tęcza (Telewizja Bytów), 3. Piotr Głowacki (Radio Koszalin) i Andrzej Watemborski. Zespołowo: 1. Telewizja Bytów, 2. Giełda Samochodowa, 3. Radio Koszalin. Juniorzy młodsi Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski uczestniczyli w Mistrzostwach Polski Seniorów we Wrocławiu. W rywalizacji z bardziej doświadczonymi rywalami dobrze spisał się Maciej Gwiżdż. Słupski strzelec był blisko medalu. Ostateczniue zajął 4. miejsce w konkurencji karabin dowolny 60 strzałów leżąc, przegrywając rywalizację o brąz z eksgryfitą Robertem Kraskowskim (Legia Warszawa). Pozostali słupszczanie (Daria Mińkowska, Weronika Cieślak, Marcin Mińkowski i Marcin Wiesiołek) w swoich konkurencjach zajmowali dalsze miejsca, ale i tak wystrzelali sporo punktów. We Wrocławiu odbyły się zawody strzeleckie o puchar prezesa Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, będące jednocześnie eliminacjami do VIII OOM. Strzelcy Gryfa Słupskiego zajmowali pierwsze miejsca w punktacji drużynowej - karabin sportowy 60 strzałów leżąc wśród chłopców i wśród dziewcząt. Indywidualnie Daria Mińkowska była pierwsza w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc (588 pkt) i odniosła zwycięstwo 3 x 20 w karabinie sportowym - 561 pkt. Maciej Gwiżdż wygrał w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc - 590 pkt. Był też trzeci w 3 x 20 strzałów - 552 pkt. Weronika Cieślak - druga w 3 x 20 strzałów leżąc - 559 pkt. Marcin Mińkowski - drugie miejsce w 60 strzałów leżąc - 584 pkt. Wszyscy oni już zakwalifikowali się na finały OOM. W Ustce odbyły się zawody strzeleckie o Puchar Bałtyku. Oto wyniki zawodników Gryfa Słupskiego. Michał Prądzyński -pierwsze miejsce w karabinie dowolnym 60 strzałów leżąc oraz trzecie w karabinie dowolnym 3 x 40 strzałów. Daria Mińkowska - drugie miejsce w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów, Anna Hadziewicz - trzecie miejsce w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów. W mistrzostwach Wybrzeża swoje konkurencje wygrali: Weronika Cieślak - karabin sportowy 3 x 20 strzałów, Maciej Gwiżdż - karabin sportowy 60 strzałów leżąc, Marcin Wiesiołek zajmował trzykrotnie drugie miejsce w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów, pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów oraz w pistolecie dowolnym 40 strzałów, Anna Hadziewicz była druga w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów, Bartosz Pakuła był drugi w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów, Daria Mińkowska była dwukrotnie trzecia w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów oraz karabinie pneumatycznym 40 strzałów. Zakończona została strzelecka rywalizacja juniorów młodszych (dotyczy chłopców i dziewczat) w ramach VIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. We Wrocławiu dobrze zaprezentowali się przedstawiciele Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski i Lidera Lębork. Słupszczanie zdobyli cztery medale - 2 złote i 2 brązowe. Lęborczanie wywalczyli dwa krążki - srebrny i brązowy. Z chłopców w karabinie sportowym 60 strzałów złoty medal zdobył 17-letni Maciej Gwiżdż (KS Gryf Słupski) - 590 pkt. Miejsca pozostałych słupszczan: 7. 16-letni Marcin Mińkowski - 580 pkt, 19. 17-letni Bartosz Pakuła - 571 pkt, 21. 17-letni Łukasz Kamiński - 570 pkt. Lokaty słupskich strzelców w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów: 7. M. Mińkowski - 555 pkt, 14. M. Gwiżdż - 543 pkt., 18. 16-letni Michał Dołek - 540 pkt., 22. B. Pakuła - 534 pkt., 30. Ł. Kamiński - 526 pkt. W pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów brązowy medal zdobył Bartosz Niedbałka (Lider). 17-letni lęborczanin zgromadził 559 pkt. Dwudziesty był 17-letni Marcin Wiesiołek (Gryf) - 525 pkt. W pistolecie dowolnym 40 strzałów brąz wywalczył M. Wiesiołek - 344 pkt. Z dziewcząt doskonałą formę zaprezentowała 17-letnia Daria Mińkowska (Gryf Słupski). Słupszczanka w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów zgromadziła 564 pkt i wynik ten zapewnił jej złoty medal. Miejsca naszych innych przedstawicielek w tej konkurencji: 8. 16-letnia Izabela Pytlos - 558 pkt, 9. 15-letnia Weronika Cieślak - 557 pkt - obydwie Gryf. W karabinie sportowym 60 strzałów leżąc srebro wywalczyła Adrianna Bistram. Lęborczanka wystrzelała 582 pkt. Brąz przypadł D. Mińkowskiej - 582 pkt. Klasyfikacja w karabinie pneumatycznym 40 strzałów: 8. P. Pajda - 381 pkt., 13. W. Cieślak - 378 pkt., 16. I. Pytlos - 376 pkt. W punkatcji klubowej Gryf Słupski uplasował się na szóstej pozycji - 50 pkt., a Lider Lębork zgromadził 24 punkty i to zapewniło mu czternastą lokatę w kraju. III Ogólnopolskie Zawody w Strzelaniu Powszechnym o Puchar Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej odbyły się w Słupsku. Główne trofea wywalczyli słupszczanie: Andrzej Połeć, Piotr Dołek i Rafał Muchowski. Rywalizowało 107 strzelców m. in. z Koszalina, Słupska, Gdańska, Gdyni, Pucka, Szczecina, Torunia, Bydgoszczy. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca zajęli: pistolet centralnego zapłonu (wojskowy) - 20 strzałów: 1. A. Połeć (Gryf) - 187 pkt. 2. Horst Behr (Grot Puck) - 185 pkt., Janusz Kozłowski (Centrum Gdańsk); pistolet sportowy centralnego zapłonu (wyczynowy) - 20 strzałów: 1. H. Behr - 187 pkt. 2. Krzysztof Bartuś - (Senior Gdańsk) - 181 pkt. 3. Janusz Kozłowski (Centrum) - 181; Pistolet sportowy bocznego zapłonu 5,6 mm - 20 strzałów: 1 . P. Dołek (Gryf) - 1 87., 2. A. Połeć - 1 87., 3. J. Kozłowski - 187. Rewolwer - 20 strzałów: 1. R. Muchowski (Gryf) - 191, 2. H. Behr - 187, 3. Artur Zapolnik (Senior) - 182. Karabin Kdw - 20 strzałów: 1. Krzysztof Pasek (Zawisza Bydgoszcz) - 188, 2. Małgorzata Makulska („9 mm" Koszalin) - 167, 3. Agnieszka Bury (Gryf) - 165. Karabin pneumatyczny - 20 strzałów: 1. Andrzej Sokołowski (Gryf) - 160, 2. Artur Salamon (Grot) - 116, 3. Wiesław Zawadzki (Grot) - 111. Pistolet pneumatyczny - 20 strzałów 1. J. Kozłowski - 187, 2. A. Zapolnik - 176, 3. Marek Gą-siorowski (Gryf) - 166. Karabin sportowy Kdw (dzieci) - 20 strzałów 1. Kamil Kurdej - 164, 2. Marta Jastrzębska - 158, 3. Konrad Walczak - 119 (wszyscy Gryf Słupski). Wśród zaproszonych gości obecni byli strzelcy olimpijczycy Mirosława Sagun i Robert Kraskowski, wychowankowie słupskiego klubu, którzy obecnie reprezentują barwy warszawskiej Legii. Strzelczyni Magdalena Lis (Klub Strzelecki Gryf Słupski) uczestniczyła w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Poznaniu. Tam wywalczyła srebrny medal w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów. Jej wynik to 562 pkt + finał 94,6 pkt. Srebrna medalistka studiuje na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Jej trenerem jest Julian Lis (ojciec). - Zadowolona jestem ze srebra, ale nie z wyniku - powiedziała M. Lis. - Ostatnio mniej trenowałam, bo sporo czasu poświęciłam nauce. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się zawody o puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. Wyniki: Pistolet sportowy 10 strzałów 25 m 1. Janusz Calak (Gryf) - 96 pkt, 2. Rafał Muchowski (Gryf) - 94, 3. Piotr Hołowienko (Gryf) -94. Rewolwer10 strzałów, 25 m 1. Rafał Muchowski - 95, 2. Piotr Grabias (Oldboy Gdynia) - 93, 3. Marek Gendera (Gryf) - 92. Pistolet centralnego zapłonu 10 strzałów, 25 m 1. Henryk Jaś-kowski (Gryf) - 95 pkt, 2. Anna Kuźmińska (Gryf) - 89, 3. Andrzej Pietryka (Gryf) - 87. Karabin sportowy 10 strzałów, 50 m Dorośli. 1. Henryk Miotk (Grot Puck) - 93 pkt, 2. Mirosław Lewicki (Gryf), 3. Monika Pluto (Gryf) 92. Karabin sportowy, 10 strzałów, 50 m. Dzieci. 1. Marta Jastrzębska (Słupsk) - 92 pkt, 2. Konrad Walczak (Ustka) - 84, 3. Wojciech Frazik (Człuchów) - 80. Finał w pistolecie centralnego zapłonu w pojedynku po jednym strzale do tarczy pierścieniowej na 25 m wygrał Henryk Jaśkowski przed Januszem Calakiem i Rafałem Muchowskim. Zwyciężcy w poszczególnych konkurencjach otrzymywali pamiątkowe medale, dyplomy oraz nagrody rzeczowe. Były to ostatnie tegoroczne zawody strzelców amatorów. Złote, srebrne i brązowe medale, sukcesy w mistrzostwach Polski i olimpiadzie młodzieży, kolejni zawodnicy w reprezentacji Polski - takim dorobkiem może poszczycić się Klub Strzelecki Gryf Słupski. Działacze i trenerzy podsumowali działalnośc i osiągnięcia sekcji w 2002 roku. Okolicznościowymi statuetka- mi wyróżniono Magdalenę Lis - srebrną medalistkę Młodzieżowych Mistrzostw Polski, Darię Minkowską złotą i brązową medalistkę VIII OOM, Macieja Gwiżdża, zdobywcę złota w olimpiadzie młodzieży, Marcina Wiesiołka - brązowego medalistę olimpiady, Mateusza Kabata dwukrotnego zdobywcę złota w międzywojewódzkich mistrzostw młodzików, Konrada Pytlosa i Anetę Żytko, którzy także wywalczyli złoto w tej samej imprezie. Za dorobek sportowy osiągnięty w 2002 roku nagrodzeni zostali Marcin Minkowski, Paulina Pajda, Izabela Pytlos, Weronika Cieślak, Kamil Kurdej, Kamila Rudnik. Siedmioro zawodników otrzymało pierwsze kółka olimpijskie. Dwoje strzelców ma już pierwszą klasę sportową. Są to Daria Minkowska i Maciej Gwiżdż. Oni są także członkami kadry . W trakcie trwających ferii kilku zawodników bierze udział w zgrupowaniu w Solinie. Pozostali intensy-wanie przygotowują się do sezonu na zgrupowaniu dochodzeniowym w Słupsku. Zawody grupy powszechnej. Na zdjęciu od lewej: Wodzisław Komorowski, Różański, Jerzy Henke. Zawody grupy powszechnej w kat. kobiet. Od lewej: Bożena Pankowska, Anna Kuźmińska, Teresa Gąsiorowska, Henryk Jaśkowski. Odznaczenia Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego otrzymują z rąk Jerzego Henke - Andrzej Nadobny z żoną. Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze KS „Gryf Słupski". sezonu. __________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Rok 2003 Na strzelnicy sportowej w Słupsku rozegrano pierwsze w tym roku zawody otwarcia nowego sezonu sportowego. Wyniki: Karabin sportowy 3 x 10 strzałów: 1. Weronika Cieślak - 283 pkt, 2. Daria Mińkowska - 280, 3. Anna Hadziewicz - 274. Pistolet sportowy, 30 strzałów, 25 m - strzelanie dokładne. 1. Marcin Wiesiołek - 285 pkt, 2. Mateusz Kabatek - 240, 3. Aneta Żytko - 238. Zawody pierwszego strzału. Karabin pneumatyczny, 30 strzałów, 10 m 1. Katarzyna Wirkus - 197 pkt, 2. Artur Pyszczak - 188, 3. Mateusz Baje - 136. Pistolet pneumatyczny, 1. Emilia Olszewska - 208 pkt, 2. Natalia Kusz - 170, 3. Tomasz Henke - 168. Strzelcy amatorzy spotkali się na zawodach strzeleckich o Puchar Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. Swoje umiejętności strzeleckie sprawdziło ponad stu uczestników. Cykliczna impreza strzelecka cieszy się dużym powodzeniem. Uczestniczą w niej całe rodziny. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca zajęli: pistolet sportowy 1. Bogdan Walczak (Gryf) - 94 pkt, 2. Horst Behr (Grot Puck) - 93, 3. Piotr Dołek (Gryf) - 93; pistolet centralnego zapłonu: mężczyźni - 1. B. Walczak - 92, 2. Marek Gendera - 91, 3. Andrzej Połeć - 91 (wszyscy Gryf Słupski). Kobiety: - 1. Anna Kuźmińska - 88, 2. Krystyna Słota - 75, 3. Elżbieta Wiśniewska - 72. (wszystkie Gryf). Karabin sportowy - 1. Jacek Panasiuk - 86, 2. Wiesław Zawadzki - 83, 3. Klaudiusz Bobowski - 81. rewolwer - 1. Rafał Muchowski (Gryf) - 93, 2. H. Behr - 91, 3. B. Walczak - 91. Czołówka dzieci, które rywalizowały w konkurencji karabin sportowy - 1. Marta Jastrzębska - 83, 2. Rafał Podżunas - 78, 3. Konrad Walczak - 75. W konkurencji finałowej po jednym strzale z pistoletu centralnego zapłonu na czas do tarczy sportowej pierwszą lokatę wywalczył H. Behr. Drugi był P. Dołek, a trzeci - Janusz Calak. Indywidualne zawody strzeleckie z broni pneumatycznej rozegrano w Gimnazjum nr 5 w Słupsku. Swoją formę sprawdzali uczniowie ze słupskich szkół podstawowych i gimnazjów. Czo- łowe miejsca zajęli: 1. Adrian Szrajner (SP 7) - 67 pkt. 2. Sebastian Sawka (G-5) - 65, 3. Joanna Jankowicz (SP 2) - 63. Na strzelnicy w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 rywalizowała młodzież. Najlepsze wyniki osiągnęli: karabinek pneumatyczny - 1. Tomasz Wilk - 140 pkt, 2. Agnieszka Antoniuk -131,3. Piotr Jastrzębski - 127. Wszyscy są uczniami II LO. Z okazji rocznicy wyzwolenia Słupska odbyły się Ogólnopolskie Zawody Grupy Powszechnej w strzelaniu z broni sportowej. Ponad stu uczestników rywalizowało o puchary prezydenta Słupska. Rozstrzygnięcia w poszczególnych konkurencjach: pistolet sportowy - 1. Janusz Calak - 188 pkt, 2. Andrzej Połeć - 187 (obaj Gryf) 3. Leszek Tylak (Oldboy Gdynia) - 186. rewolwer centralnego zapłonu: 1. Horst Behr (Grot Puck) - 191 pkt, 2. Henryk Rogocki (Gryf) - 181, Marek Krotowicz - 181. pistolet wyczynowy centralnego zapłonu: 1. Andrzej Połeć - 185, 2. H. Behr - 180, 3. Rafał Muchowski (Gryf) - 178. pistolet pneumatyczny: 1. M. Krotowicz - 183, 2. Bogdan Walczak - 164, 3. H. Behr - 164. karabin dowolny: 1. B. Walczak - 178, 2. Tadeusz Kliczkow-ski (Gryf) - 177. 3. Marek Mielnik (Grot) - 163. karabin pneumatyczny: 1. Andrzej Sokołowski (Gryf) - 170, 2. B. Walczak - 146, 3. Waldemar Lakowski (Grot) - 146. Wśród grupy kobiet najcelniej strzelały: Anna Kuźmińska (Słupsk) w pistolecie - 178, Mirosława Kwiatkowska (Słupsk) w karabinie - 160, Barbara Seemann (Kobylnica) w pistolecie sportowym - 147. o również rywalizację w strzelaniu z karabinu dla dzieci. Klasyfikacja czołówki: 1. Marta Jastrzębska - 167, 2. Kamil Kurdej - 160, 3. Konrad Walczak (Ustka) - 147. Strzelanie z pistoletu wojskowego (20 strzałów z 25 m) wygrał H. Behr. Jego wynik to 188 pkt. Właśnie reprezentant Pucka został uznany za najlepszego strzelca słupskich zawodów. Drugi był Henryk Jaśkowski (Gryf) - 186. Trzecią lokatę wywalczył J. Calak - 185. W Częstochowie odbyły się Ogólnopolskie Zawody Strzeleckie - Memoriał Majora Jana Wrzoska. Startowała w nich między innymi kadra narodowa Polski. Dobrze zaprezentowali się mło- dzi przedstawiciele Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski. Najwyżej trzeba ocenić występy Weroniki Cieślak, która zajęła 3. miejsce w konkurencji karabin sportowy 60 strzałów leżąc. Jej wynik to 590 pkt. Sukces ten ma duży wymiar, bo 16-letnia strzelczyni wyprzedziła mistrzynię olimpijską Renatę Mauer-Różańską. Ponadto Cieślak osiągnęła dobre wyniki w dwóch innych konkurencjach: karabin sportowy 3 x 20 strzałów - 561 pkt. i karabin pneumatyczny 40 strzałów - 388 pkt. Podobnie pozytywnie wypadła Daria Mińkowska, zajmując 4. miejsce w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów (570 pkt). W karabinie pneumatycznym osiągnęła rezultat 390 pkt i została sklasyfikowana w gronie czterech najlepszych kobiet. W obu konkurencjach są to nowe rekordy życiowe Mińkowskiej. Marcin Mińkowski wystrzelał w karabinie dowolnym 60 strzałów 582 pkt i ten wynik uplasował go na 6. miejscu. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się zawody w strzelaniu z broni sportowej małego kalibru i centralnego zapłonu grupy powszechnej. Sto osób rywalizowało o puchary przechodnie Mistrza kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. W konkurencji karabinowej najcelniej strzelali: 1. Tadeusz Kliczkowski - 80 pkt, 2. Stanisław Opolski - 74, 3. Jan Reichert - 70 (wszyscy Gryf). Andrzej Połeć wygrał konkurencję pistoletową centralnego zapłonu. Jego wynik to 96 pkt. Drugi był Janusz Calak - 94, 3. Wojciech Oćwieja - 88. Wszyscy trzej strzelcy są reprezentantami Gryfa Słupskiego. Czołowe miejsca w konkurencji pistolet sportowy zajęli: 1. Zbigniew Herman (Koszalin) - 96 pkt, 2. Kazimierz Sakowicz (Słupsk) - 95, 3. A. Połeć - 93. Konkurencja rewolwer sportowy: 1. Andrzej Pietryka (Gryf) - 89 pkt, 2. Leszek Tylak (Oldboy Gdynia) - 87, 3. Stanisław Daglis (Gryf) - 84. Finał australijski w strzelaniu z pistoletu centralnego zapłonu wygrał A. Połeć. Drugi był Henryk Szulc (Gdynia), trzeci - A. Pietryka. Przeprowadzono również rywalizację w strzelaniu z karabinu dla dzieci. Klasyfikacja czołówki: 1. Konrad Walczak (Ustka) - 69 pkt, 2. Karol Skotnicki (Słupsk) - 59, 3. Patryk Jezierski (Słupsk) - 57. Kolejne zawody grupy powszechnej rozegrano na strzelnicy sportowej w Słupsku. Wyniki w poszczególnych konkurencjach: karabin sportowy - 1. Jan Wolszan - 83 pkt, 2. Weronika Wol-szan - 83, 3. Wiesław Zawadzki - 81 (wszyscy - Grot Puck); pistolet sportowy - 1. Marcin Majchrzak (Centum Gdansk) - 93, 2. Zbigniew Herman (9 mm Koszalin) - 92, 3. Kazimierz Sakowicz Gryf) - 91.; rewolwer - 1. Henryk Rogocki - 92, 2. Andrzej Połeć - 88 (wszyscy Gryf); pistolet centralny: - 1. Dariusz Knapik - 91,2. Krzysztof Kowalewicz - 89 (obaj - Gryf). Finał australijski w strzelaniu z pistoletu centralnego zapłonu wygrał Janusz Ca-lak (Gryf). Drugi był A. Połeć. Przeprowadzono również zawody dla dzieci w strzelaniu z karabinu. Pierwsze miejsce wywalczył Dariusz Podyma (Słupsk) - 73 pkt. W Ustce odbyły się Ogólnopolskie Zawody o Puchar Prezesa Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Swoje umiejętności sprawdzali juniorzy młodsi (dziewczęta i chłopcy). Faworyci nie zawiedli, bo rywalizacja przebiegała pod ich dyktando. Juniorki młodsze: karabin sportowy 60 strzałów leżąc - 1. Karolina Kotowicz (Śląsk Wrocław) - 578 pkt, 2. Adriana Bistram (Lider Lębork) - 576, 3. Weronika Cieślak (Gryf) - 574. 6. Izabela Pytlos (Gryf) -573. karabin sportowy 3 x 20 strzałów - 1. Marzena Bułat (Walter Rzeszów) - 553, 2. I. Pytlos - 542, 5. W. Cieślak - 540. Juniorzy młodsi: pistolet pneumatyczny 40 strzałów - 1. Adam Mikołajczak (Społem Łódź) - 376. Karabin pneumatyczny 40 strzałów - 1. Patryk Brzeżiński (Śląsk) - 391; sportowy 3 x 20 strzałów - 1. Jarosław Tecław (Zawisza) - 550, 14. Michał Dołek (Gryf) - 531. W Bydgoszczy odbyła się II runda Pucharu Polski w strzelectwie. Brali w niej udział zawodnicy i zawodniczki z Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski i Lidera Lębork. Miejsce naszych reprezentantów - grupa juniorów: karabin dowolny 60 strzałów - 3. Tomasz Ciesielski (Gryf) 576 pkt.; karabin pneumatyczny - 5. T. Ciesielski - 1101, karabin dowolny 60 strzałów leżąc - 4. Maciej Gwiżdż (Gryf) - 575; karabin sportowy 3 x 20 strzałów - 2. Daria Mińkowska (Gryf) - 564; karabin pneumatyczny 40 strzałów - 1. Malwina Itrych (Lider) - 394, 5. D. Mińkowska - 385; karabin sportowy 60 strzałów leżąc - 7. D. Mińkowska - 579; karabinek sportowy 60 strzałów leżąc - 10. Adriana Bistram (Lider) - 578; pistolet sportowy 30 + 30 strzałów - 8. Bartosz Niedbałka (Lider) - 549; pistolet dowolny 60 strzałów - 8. B. Niedbałka - 522. Wśród seniorek w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów Magdalena Lis (Gryf) zajęła piąte miejsce z wynikiem 558 pkt. We Wrocławiu odbyły się Ogólnopolskie Zawody Strzeleckie o Złoty Muszkiet i Złotą Krócicę. Uczestnikami byli również nasi reprezentanci tj. Gryfa Słupsk i Lidera Lębork. Słupska ekipa wygrała klasyfikację zespołową klubów w strzelaniu z broni długiej. Tym samym Słupsk powtórzył ubiegłoroczny sukces. Indywidualnie najlepiej zaprezentował się junior młodszy Marcin Mińkowski. Słupski strzelec zajął dwa razy pierwsze miejsce: w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów - 550 pkt i w karabinie pneumatycznym 40 strzałów - 382 pkt. M. Mińkowski startował jeszcze w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc. Wynik 578 pkt zapewnił mu siódmą lokatę. Dobrze spisał się junior młodszy Michał Dołek (Gryf), który uplasował się na drugim miejscu w karabinie pneumatycznym - 381 pkt. oraz był trzeci w karabinie sportowym w trzech postawach (3 x 20 strzałów) - 548 pkt. Juniorka młodsza Izabela Pytlos (Gryf) wywalczyła czwartą lokatę w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów - 550 pkt., a jej koleżanka klubowa Paulina Pajda zajęła szóste miejsce w karabinie pneumatycznym - 378 pkt. Młodziczka Aneta Żytko wywalczyła piątą lokatę w pistolecie pneumatycznym - 361 pkt. Słupszczan-ka rywalizowała jeszcze w strzelaniu z pistoletu sportowego 30 + 30 strzałów i była siódma z wynikiem 534 pkt. Juniorka młodsza Jolanta Stawska (Lider) startował w karabinku sportowym 60 strzałów. Jej wynik 571 pkt dał jej piętnastą lokatę. W Suhl gościły dwie juniorki z regionu słupskiego, które uczestniczyły w międzynarodowych zawodach strzeleckich. Malwina Itrich z Lęborka była ósma w karabinku pneumatycznym 40 strzałów - 394 pkt. Daria Mińkowska ze Słupska zajęła piętnaste miejsce w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc -584 pkt. Daria Mińkowska mile będzie wspominała Zieloną Górę, gdzie zakończyły się Mistrzostwa Polski Juniorów w strzelaniach z broni kulowej i pneumatycznej. Zawodniczka Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski zdobyła dwa medale. Srebrny wystrzelała w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów (577 punktów). Słupszczanka wywalczyła „brąz" w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc z wynikiem 590 pkt. Dzięki tym osiągnięciom słupska strzelczy-ni awansowała do składu wstępnego reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy Juniorów, które odbędą się w drugiej połowie lipca. Również doskonale spisał się Tomasz Ciesielski. Reprezentant Gryfa Słupsk wrócił do domu ze srebrnym medalem, który zdobył w konkurencji 3 x 40 strzałów (1138 pkt). Słupszczanin w karabinie pneumatycznym 60 strzałów uplasował się na 7. miejscu z rezultatem 577 pkt. Trenerem słupskich medalistów jest Zenon Szewczyk. Na strzelnicy sportowej w Słupsku odbyły się ostatnie zawody przed wakacjami z udziałem grupy powszechnej w strzelectwie sportowym. Rywalizowano o puchary przechodnie Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego. Czołowe miejsca w poszczególnych konkurencjach zajęli: karabin sportowy - 1. Marek Bujak - 88 pkt, 2. Roman Łabik - 83 (obaj Gryf); pistolet sportowy - 1. Andrzej Połeć (Gryf) - 95 pkt, 2. Bartosz Jasiunas - 93 (obaj Gryf) 3. Nilsen Helga (Norwegia) - 92. Rewolwer - 1. Rafał Muchowski (Gryf) - 92 pkt, 2. Piotr Grabias (Oldboy Gdynia) - 91. pistolet centralny 1. Marcin Majchrzak (Centrum Gdańsk) - 96, 2. A. Połeć - 94. Finał australijski w strzelaniu z pistoletu centralnego zapłonu wygrał A. Połeć. Przeprowadzono również zawody dla dzieci w strzelaniu z karabinu. Pierwsze miejsce wywalczyła Marta Jastrzębska (Słupsk) - 79 punktów. Na obiektach Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk we Wrocławiu bardzo dobrze spisały się dwie reprezentantki Gryfa Słupskiego. Wśród uczestniczek imprezy były również lęborczanki. W dwóch pierwszych dniach mistrzostw Polski seniorek dwa medale wywalczyły słupszczanki. Znakomicie strzelała Daria Mińkowska, która zdobyła złoty medal w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc. Wynik 595 punktów jest nowym rekordem życiowym tej utalentowanej zawodniczki. Trenerem mistrzyni Polski jest Zenon Szewczyk. Słupska strzelczyni w pokonanym polu zostawiła Renatę Mauer-Różańską (Śląsk Wrocław). Dwukrotna złota medalistka olimpijska uplasował się na trzeciej pozycji z dorobkiem 587 punktów. W tej konkurencji dziesiąta była Weronika Cieślak (Gryf) - 579 pkt, a na piętnastym miejscu sklasyfikowana została Malwina Itrich (Lider) - 577 pkt. W karabinie sportowym 3 x 20 strzałów M. Itrich była dziewiąta - 560 pkt, D. Mińkowska - dziesiąta - 558 pkt. W pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów Magdalena Lis (Gryf) wywalczyła brązowy medal z rezultatem 572 pkt (plus finał - 98,9 pkt). Szkoleniowcem brązowej medalistki jest Julian Lis. W Ustce zakończyła się IX Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w strzelectwie sportowym. Reprezentanci regionu słupskiego zdobyli cztery medale, w tym dwa złote. Te najszlachetniejszego kruszcu wywalczyli Weronika Cieślak i Artur Brzeziński. Powody do ogromnego zadowolenia ma 16-letnia Weronika Cieślak. Reprezentantka KS Gryf Słupski zdobyła dwa medale - złoty i brązowy. „Złoto" wystrzelała w konkurencji karabin sportowy 3 x 20 strzałów - 561 pkt. W tej samej konkurencji dwie inne słupszczanki zostały sklasyfikowane w drugiej dziesiątce. Paulina Pajda była czternasta, a Izabela Pytlos - piętnasta. Obydwie miały po 545 pkt. „Brąz" Weronika Cieślak wywalczyła w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc z wynikiem 582 pkt, Izabela Pytlos uplasowała się na piątej pozycji z rezultatem 580 pkt. Marcin Mińkowski (Gryf) zdobył srebrny medal w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów - 556 pkt. Piąty był Michał Dołek (Gryf) - 544 pkt. Niezwykle miłą niespodziankę sprawił Artur Brzeziński (Lider Lębork). 16-letni lęborczanin zdobył złoty medal w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc - 579 pkt. - Jest to największy sukces lęborskiego strzelectwa - stwierdził Robert Biczkowski, trener Lidera. Konrad Pytlos (Gryf) był piąty w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc. Jego wynik to 572 pkt. - Jestem niezmiernie szczęśliwy z medalowych zdobyczy Weroniki i Marcina - powiedział Zenon Szewczyk, trener Gryfa. W klasyfikacji klubowej uplasowaliśmy się na dziewiątym miejscu. Nasz dorobek to czterdzieści sześć punktów. Nasze województwo pomorskie wygrało rywalizację drużynową. Wyprzedziliśmy trzy bardzo mocne województwa: dolnośląskie, wielkopolskie i lubuskie. W Słupsku odbyły się IV Ogólnopolskie Zawody w Strzelaniu Grupy Powszechnej o Puchar Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Uczestnicy rywalizowali na pięciu strzelnicach. „Królem strzelców" został Bogdan Walczak z Gryfa, który rywalizował w ośmiu konkurencjach. W tym roku dwa puchary prezydenta RP zostały wywalczone przez słupskich strzelców. Zdobyli je: Andrzej Połeć w pistolecie sportowym i Andrzej Sokołowski w karabinie pneumatycznym. Pozostałe dwa puchary prezydenta RP wywalczyli członkowie Klubu Strzeleckiego Grot Puck. Horst Behr w pistolecie wojskowym i Henryk Rogocki w strzelaniu z rewolweru. W uroczystości zakończenia imprezy uczestniczyli i trofea wręczali: Władysław Szkop (poseł RP, prezes KS Gryf Słupski) i Maciej Kobyliński (prezydent Słupska). Czołowe miejsca wywalczyli: pistolet sportowy: 1. A. Połeć (Gryf) - 190 pkt. 2. Roman Wycech (Zawisza Bydgoszcz) - 188, 3. H. Behr (Grot Puck) - 186; pistolet centralnego zapłonu: 1. Piotr Wycech (Zawisza) - 188, 2. Krzysztof Bartuś (Cel - 07 Gdynia) - 188, 3. H. Behr - 184; pistolet pneumatyczny: 1. M. Szychowski - 185, 2. K. Bartuś - 177, 3. Dariusz Kohnke (Grot) - 171; pistolet wojskowy: 1. H. Behr - 186, 2. Piotr Dołek (Gryf) 3. A. Połeć - 180; rewolwer: 1. H. Rogocki - 183, 2. B. Walczak - 182, 3. H. Behr - 181; karabin dowolny: 1. Jacek Skalski (ZKS Warszawa) - 192, 2. Elżbieta Dołek (Gryf) - 181,3. Bożena Pankowska (LOK Koszalin) - 177; karabin pneumatyczny: 1. A. Sokołowski (Gryf) - 162, 2. Jerzy Bury (Gryf) - 160, 3. Waldemar Lakowski (Grot) - 148; pistolet dowolny: 1. B. Walczak - 166, 2. K. Bartuś - 166, 3. M. Szychowski - 160. I Akademickie Mistrzostwa Świata w strzelectwie sportowym odbyły się w Pilźnie (Czechy). Startowała w nich 24-letnia Magdalena Lis. Przedstawicielka KS Gryf Słupski mocno przyczyniła się do tego, że Polska wywalczyła brązowy medal w klasyfikacji drużynowej w pistolecie sportowym 30 + 30. - Zadowolona jestem z tego wyczynu - powiedziała nam słupszczanka, z którą przeprowadziliśmy krótką rozmowę. - Kto obok pani przyczynił się do tego sukcesu? - Agata Kocur z Katowic i Monika Rycharska z Częstochowy. Komu ustąpiłyście pola? - Od naszej ekipy tylko lepsze okazały się Węgierki i Koreanki. - Która była pani w klasyfikacji indywidualnej? - Szósta z wynikiem 562 pkt. - Czy startowała pani jeszcze w innych konkurencjach? - Rywalizowałam także w pistolecie pneumatycznym. Wystrzelałam 372 pkt. i dało to mi czternastą lokatę. - Pod czyim kierunkiem pani trenuje? -Powiadają, że jabłko pada niedaleko od jabłoni. Tak jest w moim przypadku. Trenuję pod czujnym okiem ojca, Juliana, który w przeszłości także był znakomitym strzelcem. - Ile lat uprawia pani strzelectwo? - Na strzelnicy spędziłam ponad jedenaście lat. - Jakie ma pani najbliższe plany startowe? - Sezon powoli się kończy. W listopadzie i grudniu wystartuję w zawodach kwalifikacyjnych. Najpierw będzie to we Wrocławiu, a później w Zielonej Górze. - Kto panią obecnie sponsoruje? - Mega-Wat Ordon ze Słupska. - Co porabia pani poza strzelectwem? - Sporo czasu poświęcam nauce. Studiuję na Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku. W Starachowicach zakończyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w strzelectwie sportowym. Startowali w nich zawodnicy do lat 23. Wśród rywalizujących była Anna Hadziewicz z Gryfa Słupskiego. Słupszczanka nie zdobyła medalu. Bardzo blisko była brązowego w strzelaniu z karabinu sportowego 60 strzałów leżąc. Jej wynik 587 pkt zapewnił jej czwarte miejsce. W karabinie sportowym (trzy postawy) uzyskała 562 pkt i z tym rezultatem została sklasyfikowana na piątej pozycji. Ponadto A. Hadziewicz rywalizowała jeszcze w karabinie pneumatycznym. W tej konkurencji wystrzelała 382 pkt. Ten wynik zapewnił jej dziesiąte miejsce. Przez trzy dni na słupskiej strzelnicy odbywały się międzywojewódzkie mistrzostwa młodzików w strzelectwie sportowym. Formę sprawdzało 80 uczestników, którzy są zadowoleni z wyników. W Słupsku można było zobaczyć reprezentantów między innymi z takich klubów jak: Zawisza Bydgoszcz, Flota Gdynia, Lider Lębork i KS Gryf Słupski. Z grona słupszczan najlepiej zaprezentował się Lena Olejnik w strzelaniu z karabinu sportowego (40 strzałów leżąc). Zdobyła 373 pkt i zajęła pierwsze miejsce. Była również pierwsza w karabinie sportowym 3 x 10 strzałów. Jej wynik to 250 pkt. Na pierwszym miejscu uplasowała się także Anna Wiesiołek w pistolecie sportowym 30 strzałów z rezultatem 267 pkt. Na drugich lokatach zostali sklasyfikowani: Aneta Żytko w pistolecie pneumatycznym (264 pkt) i w pistolecie sportowym 30 strzałów (259 pkt), Piotr Nowak w karabinie sportowym 3 x 10 strzałów (267 pkt), Szymon Wichłacz w karabinie pneumatycznym 20 strzałów (272 pkt) i Michał Kramek w pistolecie sportowym (strzelanie szybkie - 255 pkt). W Słupsku odbyła się cykliczna impreza strzelecka. Rywalizowano w strzelaniu z broni małego kalibru i centralnego zapłonu grupy powszechnej. Puchary i nagrody wręczał Władysław Szkop, poseł i prezes Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski. Zawody przeprowadzono na słupskiej strzelnicy Szkoły Policji. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca wywalczyli: karabin sportowy - 1. Jan Zmysłowski - 87 pkt, 2. Bronisław Bro-niszewski - 77, 3. Roman Łabik - 75 (wszyscy Słupsk); pistolet sportowy - 1. Kazimierz Sakowicz (Słupsk) - 96 pkt, 2. Zbigniew Herman („9 mm" Koszalin) - 94, 3. R. Łabik - 93; rewolwer - 1. Marek Gendera - 90, 2. Bogdan Walczak - 90 (obaj Słupsk), 3. Radosław Sakowicz - 89; pistolet centralnego zapłonu - 1. Jan Wię-cławski (Flota Gdynia) - 90, 2. Andrzej Połeć - 90, 3. Piotr Dołek -90. W finale australijskim zwyciężył A. Połeć. Odbyły się zawody dla dzieci w konkurencjach karabin sportowy (10 strzałów z 50 m). Triumfował Wojciech Frazik - 78 pkt, 2. Bartosz Łysiak - 74, 3. Wojciech Łysiak - 67. Wszyscy ze Słupska. We Wrocławiu odbyły się klasyfikacyjne zawody w strzelaniu z broni pneumatycznej. Były to dwa starty kontrolne przed przyszłorocznymi mistrzostwami Polski i ME. Startowali juniorzy KS Gryf Słupski. Wszyscy rywalizowali w karabinie pneumatycznym. Wyniki słupszczan: Daria Mińkowska (377 i 384 pkt), Paulina Pajda (377 i 385), Izabela Pytlos (385 i 377), Weronika Cieślak (379 i 384), Tomasz Ciesielski (572 i 574) i Marcin Mińkowski (567 i 569). Ostatnie tegoroczne zawody strzeleckie z cyklu rywalizacji o Puchar Przechodni Mistrza Kapituły Słupskiego Bractwa Strzeleckiego rozegrano na strzelnicy Szkoły Policji w Słupsku. Dobrze spisali się słupszczanie, gdynianie i koszalinianie. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca wywalczyli: karabin sportowy (10 strzałów - 50 m) - 1. Andrzej Hurko - 80 pkt, 2. Stanisław Opolski - 74, 3. Tadeusz Kliczkowski - 74 ( wszyscy Gryf); pistolet sportowy 5,6 mm (10 strzałów - 25 m) - 1. Janusz Calak (Gryf) - 94, 2. Jan Więcławski - 94, 3. Marek Krotowicz - 91 (obaj Oldboy Gdynia); rewolwer (10 strzałów - 25 m) - 1. Leszek Tylak (Flota Gdynia) - 90, 2. M. Krotowicz - 90, 3. Andrzej Makul-ski (9 mm Koszalin) - 87; pistolet centralnego zapłonu (10 strzałów - 25 m) - 1. J. Więcławski - 94, 2. J. Calak - 94, 3. M. Krotowicz - 90. W finale australijskim zwyciężył gdynianin M. Krotowicz. Nagrody wręczali znani działacze sportu strzeleckiego ze Słupska: Jan Hyl i Jerzy Henke. Zawodnicy i działacze Gryfa Słupskiego podsumowali wyniki swoich reprezentantów w 2003 roku. W minionych miesiącach zawodnicy klubu uczestniczyli w 24 imprezach różnej rangi we wszystkich kategoriach wiekowych. Dwójka zawodników: Daria Mińkowska oraz Maciej Gwiżdż zalicza się do kadry narodowej i objęta jest programem przygotowań olimpijskich. Oto najlepsze wyniki słupszczan w 2003 roku. • W zawodach międzynarodowych w Suhl (Niemcy) Daria Mińkowska zajęła 15. miejsce w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc - 584 pkt. Drużyna juniorów młodszych wygrała w Ogólnopolskich Zawodach o Złoty Muszkiet i Złotą Krócicę (Paulina Pajda, Izabela Pytlos, Michał Dołek, Marcin Mińkowski). • W mistrzostwach Polski juniorów w Zielonej Górze Daria Mińkowska wystrzelała srebrny medal w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów oraz brązowy brązowy medal w karabinie sportowym. Tomasz Ciesielski zdobył srebro w karabinie dowolnym 3 x 40 strzałów. • W mistrzostwach Polski seniorów we Wrocławiu Daria Mińkowska zdobyła złoty medal w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc, a Magdalena Lis brąz w pistolecie sportowym 30+30. • W finałach IX Ogólnopolskiej Olimmpiady Młodzieży w Ustce Weronika Cieślak wystrzelała złoty medal w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów leżąc. Marcin Mińkowski wystrzelał brąz w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów. • W Międynarodowych Zawodach Nadziei Olimpijskich w Pilznie Daria Mińkowska wystrzelała 7. miejsce zespołowo w karabinie 60 strzałów leżąc oraz 6. miejsce w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów. • W finałach Pucharu Polski w Zielonej Górze drużynowo w karabinie strzelcy Gryfa Słupskiego zajęli 5. miejsce, a w pistolecie 23. • W Akademickich Mistrzostwach Świata w Pilznie Magdalena Lis wystrzelała 6. pozycję w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów oraz w drużynie brązowy medal w pistolecie 30 + 30. • W odbywających się w Starachowicach Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Anna Hadziewicz była czwarta w karabinie sportowym 60 strzałów i 5. w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów. • W międzywojewódzkich mistrzostwach młodzików rozegranych w Słupsku gryfici zdobyli grad medali. Lena Olejnik złoto w karabinie sportowym 40 strzałów leżąc, oraz złoto w karabinie sportowym 3 x10 strzałów. Szymon Wi-chłacz złoto w karabinie pneumatycznym 30 strzałów oraz brąz w karabinie sportowym 3 x 10 strzałów. Piotr Nowak srebro w karabinie sportowym 3 x 10 strzałów, brąz w karabinie sportowym 40 strzałów oraz kolejny brąz w karabinie pneumatycznym. Anna Wiesiołek wystrzelała złoto w pistolecie sportowym 30 strzałów. Anna Żytko srebro w pistolecie pneumatycznym i kolejne srebro w pistolecie sportowym. Michał Kramek, zdobył srebro w pistolecie sportowym oraz dwa brązowe medale w pistoletach sportowym i pneumatycznym. Natalia Kusz wystrzelała brąz w pistolecie sportowym. Reprezentanci Gryfa Słupskiego zdobyli w tej imprezie pierwsze miejsce w lasyfika-cji z broni kulowej oraz pnaumatycznej. Obecnie w klubie w stopniu zaawansowanym trenuje 18 karabiniarzy i 14 pi-stoleciarzy. Szkoleniem początkowym objętych jest około 30 osób głównie z pierwszych klas gimnazjalnych. Zajęcia w klubie prowadzi dwóch trenerów i jeden instruktor. Zenon Szewczyk, Izabella Pytlos, Weronika Cieślak, Mirosława Sagun, Paulina Pajda, Konrad Pytlos, Michał Dołek, Słupska ekipa strzelców na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Ustce. OOM w Ustce. Na podium: III m. Weronika Cieślak, Izabela Pytlos - Vm. OOM w Ustce. Na najwyższym stopniu podium Marcin Minkowski. Zakończenie sezonu strzeleckiego. Od lewej stoją: Zenon Szewczyk, Marcin Minkowski, Maciej Gwiżdż, Marcin Wiesiołek, Aneta Żytko, Mateusz Kabatek, Konrad Pytlos, Julian Lis. Siedzą od lewej: Anna Hadziewicz, Izabela Pytlos, Paulina Pajda, Daria Minkowska, Weronika Cieślak. Zakończenie sezonu 2003 r. Rok 2004 Rozstrzygnięto słupski plesbiscyt na najlepszych sportowców i trenerów regionu słupskiego za 2003 rok. W kategorii najlepszy zawodnik trzecie miejsce zdobyła Magdalena Lis, a w kategorii najlepszy trener drugie miejsce wywalczył Zenon Szewczyk (oboje Klub Strzelecki Gryf Słupski). Ponad czterdziestu reprezentantów KS Gryf Słupski zainaugurowało nowy sezon 2004. Zawody odbyły się na strzelnicy w Słupsku. W konkurencji karabin pneumatyczny trzy czołowe pozycje wywalczyli: 1. Daria Mińkowska (średni wynik punktowy w serii - 95,25), 2. Maciej Gwiżdż (95,17), 3. Izabela Pytlos (95). Do niespodzianki doszło w konkurencji pistolet pneumatyczny. Pierwsze miejsce wywalczył Marcin Wiesiołek (jego średni rezultat punktowy (91,5). Zwyciężca wyprzedził jedną z najbardziej utytułowanych zawodniczek, wielokrotną medalistkę mistrzostw Polski - Magdalenę Lis. Jej średni dorobek punktowy wyniósł 89,75. Trzeci był Mateusz Kabatek - 89,17. Blisko 100 osób z dziewięciu klubów uczestniczyło w Memoriale im. Marka Gąsiorowskiego, który się odbył w Słupsku. Królem strzeleckich zawodów został słupszczanin Bogdan Walczak. Zawodnik ten rywalizował we wszystkich konkurencjach. Główną nagrodę zdobył najlepszy pistoleciarz Marek Krotowicz (Oldboy Gdynia). Uwieńczeniem zawodów był finał australijski w strzelaniu z pistoletu wojskowego. W tej konkurencji triumfował w pięknym stylu Horst Behr (Grot Puck). Za zwyciężcą na kolejnych miejscach uplasowali się: 2. M. Krotowicz, 3. Tomasz Kuźmicki (Gryf). Końcowe rozstrzygnięcia w innych konkurencjach: pistolet wojskowy centralnego zapłonu - 1. M. Krotowicz - 187 pkt, 2. H. Behr - 186, 3. Piotr Dołek (Gryf) - 185; pistolet wojskowy centralnego zapłonu - wyczynowy - 1. H. Behr - 192, 2. Marek Szychowski (LOK Senior Gdańsk) - 180, 3. B. Walczak - 178; rewolwer - 1. Leszek Tylak (Oldboy Gdynia), 2. Tadeusz Haręźlak (LOK Rybnik) - 187, 3. Władysław Szafoni (LOK Rybnik) - 186; pistolet sportowy - 1. M. Krotowicz - 194, 2. L. Tylak - 187, 3. Janusz Calak (Gryf) - 186; pistolet dowolny 1. M. Szychowski -159, 2. B. Walczak - 155, 3. Marek Gendera (Gryf) - 146; pistolet pneumatyczny - 1. B. Walczak - 180, 2. M. Szychowski - 170, 3. M. Gendera - 169; karabin dowolny (mężczyźni) - 1. B. Walczak - 172, 2. Jan Reichert (Gryf) - 168, 3. Tadeusz Kuczkowski (Gryf) - 163; karabin pneumatyczny - 1. B. Walczak - 156, 2. Marzena Gąsiorowska (Gryf) - 130, 3. Henryk Miotk (Grot) - 128; dowolny (kobiety) - 1. Monika Gąsiorowska - 79, 2. Elżbieta Dołek - 77, 3. Barbara Seemann - 75 (wszystkie Gryf); karabin dowolny (dzieci) - 1. Marzena Gąsiorowska - 89, 2. Radosław Dębicki (Gryf) -80, 3. Konrad Walczak (Gryf) - 74. 35 lat pracy Tadeusza Sadowskiego w słupskim sporcie. Czy polskie strzelectwo byłoby dzisiaj takie samo gdyby w 1969 roku Tadeusz Sadowski nie zaszedł w okolice strzelnicy przy ul. Orzeszkowej w Słupsku? Zapewne nie. Z końcem lutego 2004 roku ostoja sekcji strzeleckiej, najpierw w GKS Gryfie Słupsk, a następnie w Gryfie Słupskim Tadeusz Sadowski postanowił jednak zakończyć swoją sportową działalność. Nie odchodzi od sportu, teraz daje pole do popisu innym. Przybywa nad Słupię w 1947 roku, tutaj kończy szkołę podstawową i Technikum Budowlane. Na strzelnicę przy ul. Orzeszkowej trafił 14 lutego 1969 roku. Od tej chwili datuje się nie tylko jego staż w strzelectwie, ale i historia klubu zaczyna toczyć się już zupełnie innym kołem - uruchamianym oczywiście przez Sadowskiego. Trenuje konkurencje pistoletowe, jego opiekunem jest Ryszard Sarnacki. Bardzo szybko zostaje magazynierem, instruktorem, a następnie w 1979 roku, kierownikiem sekcji. Zdobywa kwalifikacje trenerskie i przez osiem lat jest szkoleniowcem kadry narodowej (od 1982 roku w broni długiej, a od 1986 roku w pistolecie dowolnym seniorów, przygotowując do udziału w Igrzyskach Olimpijskich chociażby Mirosławę Sagun i Roberta Kraskowskiego). Obok nich najbardziej widocznym i wymiernym efektem jego działalności była walka o istnienie klubu i strzelectwa w Słup- sku w okresie przemian po 1988 roku. I tu wcelował po raz tysięczny „w dychę", bo dzisiaj Gryf Słupski jest prężnie działającym klubem, mającym wychowanków i prowadzącym otwartą działalność dla społeczeństwa słupskiego. T. Sadowski był przez wiele lat członkiem najwyższych władz Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Jest sędzią klasy międzynarodowej, także ekspertem i biegłym sądowym. Ukończył Uniwersytet Gdański i uzyskał tytuł magistra ekonomii oraz Akademię Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, zdobywając tytuł trenera w strzelectwie sportowym. W 1989 roku otrzymał Złoty Krzyż Zasługi. Współuczestniczył w przygotowaniu do sukcesów na arenach krajowych i międzynarodowych takich słupskich sław w strzelectwie jak Mirosława Liberek (sześć medali mistrzostw Polski, medalistka mistrzostw Europy i świata), Julian Lisa (medalista mistrzostw Polski, Europy). Bożeny Guz, Ewy Kozery, Mirosławy Sagun (indywidualna i drużynowa mistrzyni świata z Sarajewa z 1989 roku, brązowa medalistka mistrzostw Europy z 1989 i 1993 roku, zdobywczyni pucharu świata z Monachium z 1992 roku i Barcelony z 1994 roku). Roberta Kraskowskiego (wielokrotny mistrz Polski, medalista mistrzostw Europy z 1993 roku). Dwójka ostatnich uczestniczyła w Igrzyskach Olimpijskich. Obok tuzów T. Sadowski wyszkolił wielu medalistów spartakiady i ogólnopolskiej olimpiady młodzieży. To dzięki niemu strzelnica tętni życiem, a odgłosy strzałów - oznaka żywotności obiektu i klubu informują, że wciąż odbywają się tam normalne treningi. Nie byłoby tego gdyby nie Tadeusz Sadowski. W Słupsku odbyły się zawody strzeleckie grupy powszechnej oraz amatorów. Rywalizowało ponad 80 uczestników. Finał wygrał Dariusz Knapik (Słupsk). Po zawodach swoją działalność sportową zakończył znany trener Tadeusz Sadowski. Rywalizację przeprowadzono na strzelnicy Szkoły Policji. Uczestniczyli w niej reprezentanci Trójmiasta, Pucka, Koszalina i Słupska. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca wywalczyli: karabin sportowy mężczyzn - 1. Marek Bujak (Gryf) - 90 pkt., 2. Jan Wolszon - 77, 3. Wiesław Zawadzki - 72 (obaj Grot Puck); karabin sportowy kobiet - 1. Weronika Wolszon (Grot) - 37; pistolet sportowy - 1. Bogdan Walczak - 91,2. Stanisław Daglis -90 (Gryf), 3. Marek Kisiel (U-7 Gdańsk) - 89; rewolwer - 1. Leszek Tylak (Gdynia) - 96, 2. B. Walczak - 94, 3. Henryk Rogocki (Grot) - 87, w tej konkurencji Bożena Pankowska (( mm Koszalin) była szósta - 81; pistolet centralnego zapłonu - 1. B. Walczak - 92, 2. Tomasz Kuźmiński - 92, 3. Piotr Dołek - 91; karabin sportowy dzieci - 1. Jakub Walczak - 65, 2. Łukasz Trzebiatowski - 63, 3. Kamil Woźniak - 41 (wszyscy Gryf). Odbył się też finał zawodów, w którym najlepszymi zawodnikami okazali się: 1. Dariusz Knapik (Gryf) - 2. L. Tylak, 3. B. Walczak. Zakończeniu imprezy towarzyszyła uroczystość pożegnania dotychczasowego kierownika Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski Tadeusza Sadowskiego, który po 35 latach zakończył dotychczasową działalność sportową w strzelectwie. Ten znakomity trener i działacz miał duże zasługi w sukcesach słupskich olimpijczyków strzeleckich: Mirosławy Sagun i Roberta Kraskowskiego oraz Mirosławy Liberek i Juliana Lisa. Obowiązki po T. Sadowskim przejął Henryk Jaśkowski. Na strzelnicy Szkoły Policji odbyły się II Zawody w Strzelaniu Grupy Powszechnej o Puchar Prezydenta Miasta. Rywalizowało ponad stu uczestników z Koszalina, Gdyni, Gdańska, Pucka, Ustki, Człuchowa i Słupska. Czołowe miejsca wywalczyli: pistolet sportowy (mały kaliber) - 1. Andrzej Połeć (Gryf) - 189, 2. Horst Behr (Grot Puck) - 188, 3. M. Krotowicz (Oldboy Gdynia) - 185; pistolet centralnego zapłonu - wojskowy - 1. H. Behr - 186, 2. Zbigniew Herman (9 mm Koszalin) - 183, 3. Piotr Dołek (Gryf) -183; pistolet pneumatyczny - 1. Janusz Kozłowski (LOK Gdańsk) - 180, 2. M. Krotowicz - 179, 3. Henryk Rogocki (Grot) - 175; pistolet dowolny - 1. Marek Gendera (Gryf) - 170, 2. Marek Szychowski (LOK) - 161,3. H. Rogocki - 152; rewolwer - 1. H. Behr -191,2. M. Gendera - 189, 3. Leszek Tylak (Oldboy) - 177; karabin sportowy - 1. Marek Mielnik (Grot) - 165, 2. Zbigniew Klonfas (Gryf) - 164, 3. Roman Łabik (Gryf) - 142; pistolet wyczynowy centralnego zapłonu - 1. H. Behr - 188, 2. J. Kozłowski - 187, 3. H. Rogocki - 174; karabin pneumatyczny - 1. Bożena Pańkow-ska (9 mm) - 162, 2. Monika Gąsiorowska (Gryf), 3. Jan Wolszon (Grot) - 142. Odbyła się także rywalizacja dla dzieci w karabinku sportowym. 1. Konrad Walczak (Ustka) - 78, 2. Radosław Dębicki (Słupsk) - 77, 3. Jarosław Popowicz (Człuchów) - 76. Na zakończenie zawodów odbył się finał australijski w strzelaniu z pistoletu centralnego zapłonu (wojskowy) z udziałem dwunastu zawodników. Pierwsze miejsce zajął A. Połeć. Drugi był H. Behr, a trzeci - H. Rogocki. Puchary, nagrody rzeczowe i dyplomy wręczali: Maciej Kobyliński (prezydent Słupska) i Robert Kraskowski (olimpijczyk). Młodzi reprezentanci Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski uczestniczyli w zawodach I rundy Pucharu Polski we Wrocławiu. Ze słupszczan w najwyższej formie był Maciej Gwiżdż, który zajął I miejsce. Słupski junior jest zaliczany do grupy utalentowanych strzelców. Potwierdził to we wrocławskich zawodach pucharowych. W karabinie dowolnym 60 strzałów leżąc uzyskał 594 pkt i był to najwyższy wynik wśród seniorów i juniorów. Dzięki temu awansował do finałowej ósemki. Również w finale M.Gwiżdż okazał się najlepszym strzelcem z rezultatem 103,2 pkt. W tej samej konkurencji Marcin Mińkowski zajął dwunaste miejsce z wynikiem 580 pkt. Magdalena Lis rywalizowała w strzelaniu z pistoletu sportowego i z wynikiem 557 pkt uplasowała się na szóstej pozycji. Daria Mińkowska była dziewiąta w karabinie sportowym w trzech postawach. Jej rezultat to 555 pkt. Weronika Cieślak w karabinie pneumatycznym została sklasyfikowana na dziesiątym miejscu z wynikiem 383 pkt. Na słupskich obiektach Szkoły Policji odbyły się zawody strzeleckie grupy powszechnej. Rywalizacja przebiegała pod dyktando reprezentantów Słupska i Pucka. Ponad 80 zawodników i zawodniczek sprawdziło swoje umiejętności strzeleckie. Patronat nad zawodami sprawował Brunon Synak, przewodniczący Sejmiku Samorządowego Województwa Pomorskiego. W poszcze- gólnych konkurencjach czołowe miejsca wywalczyli: pistolet centralnego zapłonu - 1. Henryk Rogocki (Grot Puck) - 89 pkt, 2. Dariusz Knapik - 86, 3. Jerzy Bury - 85 (obaj Gryf); rewolwer 1. Rafał Muchowski (Gryf) - 88, 2. H. Rogocki - 87, 3. Kazimierz Sakowicz (Gryf) - 81; pistolet sportowy - 1. Henryk Miotk (Grot) - 91, 2. J. Bury - 89, 3. Piotr Hołowienko (Gryf) - 89; krócica (3 strzały z 25 m) - 1. R. Muchowski - 20, 2. Jerzy Szulc (Gryf) - 17, 3. Stefan Łódka (Gryf) - 15; karabin sportowy dorośli - 1. Tadeusz Kliczkowski - 71, 2. Agnieszka Wrycz - 69, 3. Jan Reichert (wszyscy Gryf); karabin sportowy dzieci - 1. Konrad Walczak - 78, 2. Łukasz Żmuda-Trzebiatowski - 74, 3. Adrian Adamek - 73 (wszyscy Gryf). Finał australijski wygrał Tomasz Pacholczyk (Neptun Gdynia). W Częstochowie odbyły się mistrzostwa Polski juniorów w strzelectwie. Dwa srebrne medale wywalczyły reprezentantki regionu słupskiego. Z Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski najlepiej zaprezentowała się Izabela Pytlos. Słupszczanka zdobyła srebrny medal w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów (trzy postawy) z wynikiem 563 pkt i z serią finałową w postawie stojącej 94 pkt - łączny rezultat 657 pkt. I. Pytlos dobrze zaprezentowała się także w innych konkurencjach. W karabinie sportowym 60 strzałów leżąc została sklasyfikowana na 4. miejscu, a w karabinie pneumatycznym 40 strzałów była piąta. Marcin Wiesiołek był czwarty w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów (564 pkt). Słupsz-czanin przegrał dogrywkę o brązowy medal. Z przedstawicieli lęborskiego Lidera najwięcej powodów do radości ma Malwina Itrich. Lęborczanka zdobyła srebro w karabinie pneumatycznym 40 strzałów z wynikiem 391 pkt. M. Itrich dwa razy była piąta w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc i w karabinie sportowym (trzy postawy). Magdalena Lis - Gryf Słupski startowała w mistrzostwach Polski seniorów we Wrocławiu. Słupska strzelczyni zajęła czwarte miejsce w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów z wynikiem 575 pkt. W Zielonej Górze odbyły się zawody strzeleckie w ramach X Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Tylko jeden i to srebrny medal wywalczył słupszczanin Konrad Pytlos. Region słupski reprezentowali przedstawiciele: KS Gryf Słupski i Lidera Lębork. Nasi młodzi strzelcy wypadli gorzej niż rok temu. Jedynie Konradowi Pytlosowi udało się zdobyć srebrny medal w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc. Jego wynik to 586 pkt. W rywalizacji dziewcząt niewiele zabrakło Lenie Olejnik do zdobycia brązowego medalu. Zawodniczka ze Słupska uplasowała się na 4. miejscu - 581 pkt. Szósta była inna słupszczanka Weronika Cieślak - 579 pkt. W klasyfikacji drużynowej Gryf Słupski zdobył 27 pkt. Dało to Słupskowi dwunaste miejsce w kraju. Młodzi reprezentanci KS Gryf Słupski uczestniczyli w zawodach III rundy Pucharu Polski w Słupsku. Na swoich obiektach słupszczanie wypadli zgodnie z oczekiwaniami. Słupska juniorka Lena Olejnik postarała się o niespodziankę i wygrała w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc z wynikiem 585 pkt. Natomiast w karabinie sportowym 3 x 20 strzałów zajęła szóste miejsce z rezultatem 558 pkt. W obu konkurencjach są to nowe rekordy życiowe L. Olejnik. Miejsca innych naszych reprezentantów: 2. Izabela Pytlos (juniorka) - karabin sportowy 60 strzałów leżąc -585 pkt, 3. I. Pytlos - karabin sportowy 3 x 20 strzałów - 562, 7. W. Cieślak (juniorka) - karabin sportowy 3 x 20 strzałów - 558, 6. Paulina Pajda (juniorka) - karabin pneumatyczny 40 strzałów -385 pkt, 5. Konrad Pytlos (junior) - karabin sportowy 60 strzałów leżąc - 581. W strzelaniach pistoletowych seniorka Magdalena Lis ze Słupska rywalizowała w konkurencji pistolet sportowy 30 + 30 strzałów i wywalczyła drugie miejsce. Jej wynik to 560 pkt. Słupski junior Marcin Wiesiołek ustanowił trzy rekordy życiowe w pistolecie dowolnym 60 strzałów - 525 pkt (wynik dał mu 5. miejsce), w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów - 553 pkt (6. lokata) i w pistolecie pneumatycznym 60 strzałów - 556 pkt (6. miejsce). Słupski senior Marek Mączkowiak w pistolecie szybkostrzelnym 2 x 30 strzałów uzyskał 560 pkt. Wynik ten zapewnił mu siódme miejsce. Nie dali szans rywalom byli słupscy olimpijczycy, wychowankowie słupskiego Gryfa. Robert Kraskowski wygrał w karabinie dowolnym 3 x 40 strzałów (1162) i w karabinie pneumatycznym 60 strzałów (597). Seniorka Mirosława Sagun zajęła pierwszą lokatę w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów (384). W V Ogólnopolskich Zawodach Strzeleckich Grupy Powszechnej o Puchar Prezydenta Rzeczpospolitej rywalizowało prawie stu uczestników. Na słupskiej strzelnicy przy ul. Zamiejskiej swoją formę sprawdzali reprezentanci Gdyni, Pucka, Koszalina, Krakowa, Poznania, Warszawy i Słupska. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca wywalczyli: pistolet sportowy - 1. Artur Zapolnik (Mariner Gdynia) - 190 pkt, 2. Piotr Dołek -188, 3. Tomasz kamienik - 187 (obaj Gryf); rewolwer - 1. Dariusz Kohnke (Grot Puck) - 188, 2. A. Zapolnik - 186, 3. Krzysztof Mo-rys (KSD Kraków) - 185; pistolet dowolny - 1. Wojciech Woźniak (Grunwald Poznań) - 169, 2. A. Zapolnik - 166, 3. Krezysztof Bartuś (Mariner) - 166; pistolet pneumatyczny - 1. Mariusz Kohnke (Grot) - 188, 2. A. Zapolnik - 185, 3. Bożena Pankowska (9 mm Koszalin) - 180; karabin dowolny - 1. Jacek Skalski (ZKS Warszawa) - 193, 2. Wiesław Zawadzki - 163, 3. Jan Wolszon - 148 (obaj Grot); karabin pneumatyczny - 1. Andrzej Sokołowski (Gryf) -163, 2. Olgierd Kohnke (Grot) - 102, 3. J. Wolszon - 98; krócica -1. Rafał Muchowski - 23, 2. Zygmunt Hamerski - 20 - (obaj Gryf), 3. T. Kamienik - 19; pistolet centralnego zapłonu - 1. Andrzej Połeć (Gryf) - 189, 2. A. Zapolnik - 188, 3. D. Kohnke (Grot) - 185. Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików w strzelectwie sportowym odbyły się w Bydgoszczy. Dobrze zaprezentowali się reprezentanci KS Gryf Słupski. Wśród słupszczan najlepiej strzelał Mateusz Baj, który zdobył dwa medale: złoty w karabinie sportowym 3 x 10 strzałów i srebrny w karabinie pneumatycznym 30 strzałów - 266. Swojemu koledze klubowemu dorównała Anna Wiesiołek, która także wywalczyła dwa medale. Natalia Kusz zadowolona była ze srebra zdobytego w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego 30 strzałów - 262; Brązowe medale wywalczyli: Michał Kramek w pistolecie sportowym (strzelanie dokładne) - 240 i w pistolecie pneumatycznym - 256; oraz Agnieszka Kucia w pistolecie sportowym 30 strzałów (strzelanie szybkie) - 255. W klasyfikacji końcowej klubów Gryf Słupski zajął 3. miejsce. W Ogólnopolskich Zawodach Strzeleckich Grupy Powszechnej w Słupsku rywalizowało prawie 80 uczestników. Znakomicie spisał się słupszczanin Andrzej Połeć, który strzelał w same„dzie-siątki". Na słupskiej strzelnicy sportowej swoją formę sprawdzali przedstawiciele Gdyni, Koszalina i Słupska. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca wywalczyli: pistolet sportowy (10 strzałów - 25 m) - 1. Andrzej Połeć - 100 pkt. 2. Rafał Mu-chowski - 97 (obaj Gryf), 3. Bożena Pankowska (9 mm Koszalin) - 96; rewolwer (10 strzałów - 25 m) - 1. Marek Krotowicz (Oldboy Gdynia) - 94, 2. Igor Żukowiec - 93, 3. Jarosław Słomka - 91 (obaj - 9 mm); pistolet centralnego zapłonu (10 strzałów - 25 m) - 1. Andrzej Połeć - 96, 2. M. Krotowicz, 3. Marek Gendera (Gryf) - 92; krócica (3 strzały - 25 m) - 1. Mateusz Milczarek (Gryf) - 21, 2. R. Muchowski - 18, 3. Stefan Łódka (Gryf) - 18; karabin sportowy (10 strzałów - 50 m) - 1. Jan Zmysłowski (Gryf) - 76, 2. Grzegorz Pankowski - 70, 3. Zofia Gibowska - 66 (oboje 9 mm); finał australijski - 1. Henryk Szulc (Flota Gdynia), 2. Jerzy Bury (Gryf), 3. A. Połeć. Ponad 100 uczestników zawodów powszechnych stawiło się na słupskiej strzelnicy by rywalizować o miano najlepszego strzelca. Swoje umiejętności sprawdzali uczestnicy z dwóch województw; pomorskiego i zachodnio-pomorskiego. Najlepiej do tarcz trafiali słupszczanie. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca wywalczyli: pistolet sportowy (10 strzałów - 25 m) - 1. Tomasz Kamienik - 93, 2. Andzrej Połeć - 92, 3. Piotr Dołek - 92 (wszyscy Gryf); rewolwer (10 m - 25 m) - 1. A. Połeć - 94, 2. T. Kamienik - 91,3. Roman Gołda (9 mm Koszalin) - 90; pistolet centralnego zapłonu (10 strzałów - 25 m) - 1. A. Połeć - 90, 2. P. Dołek - 90, 3. Dariusz Knapik (Gryf) - 88; krócica (3 strzały - 25 m) - 1. Rafał Muchowski - 29, 2. Zygmunt Hamerski - 25; karabin sportowy (10 strzałów - 50 m) - 1. Marek Bujak (Gryf) - 84, 2. Stanisław Kaczorowski (9 mm) - 74, 3. Marzena Gąsiorowska (Gryf) - 64; finał australijski - 1. A. Połeć, 2. Janusz Calak (Gryf), 3. P. Dołek. W Łodzi odbyły się II Ogólnopolskie Zawody Klasyfikacyjne w strzelaniu z broni pneumatycznej. Słupszczanie wypadli zgodnie z oczekiwaniami. Z męskiej ekipy Gryfa najlepiej zaprezentował się junior Konrad Pytlos, który rywalizował w karabinie. Z wynikiem 578 pkt słupszczanin zajął trzecią lokatę, a tym samym awansował do szesnastoosobowego finału open, w którym został sklasyfikowany na ósmej pozycji. Jego starsza siostra Izabela Pytlos osiągnęła wynik 385 pkt w broni długiej. Słupska strzelczyni znalazła się wśród dziesięciu najlepszych uczestniczek w tej konkurencji. Na słupskiej strzelnicy swoją formę sprawdzali reprezentanci dwóćh województw: zachodniopomorskiego i pomorskiego. W poszczególnych konkurencjach czołowe lokaty wywalczyli: pistolet sportowy (10 strzałów - 25 m) - 1. Tomasz Kamienik (Gryf) - 96, 2. Leszek Tylak (Oldboy Gdynia) - 95, 3. Andrzej Połeć - 92; rewolwer (10 strzałów - 25 m) - 1. A. połeć - 95, 2. Jan Więcławski (Oldboy) - 92, 3. Henryk Szulc (Flota Gdynia) - 90; pistolet centralnego zapłonu (10 strzałów - 25 m) - 1. A. Połeć - 94, 2. Zbigniew Herman (9 mm Koszalin) - 91, 3. L. Tylak - 90; krócica (10 strzałów - 25 m) - 1. Zofia Gibowska (9 mm) - 41,2. Zygmunt Hamerski (Gryf) 37; karabin sportowy (10 strzałów 50 m) - 1. Weronika Wolszon (Grot Puck) - 81,2. Wandalin Ulanow-ski (Gryf) - 81; finał australijski - 1. A. Połeć, 2. Marek Krotowicz (Oldboy), 3. Tadeusz Sadowski. Zakończenie sezonu 2004. Od lewej: Anna Hadziewicz, Magdalena Lis, Hanna Woźniak, Daria Minkowska, Weronika Cieślak. Zakończenie sezonu 2004. Od lewej: Marcin Wiesioiek, Magdalena Lis, Marek Mączkowiak, Marcin Orłowski, Anna Wiesiołek. III runda Pucharu Polski w Słupsku na podium Iza Pytlos, Lena Olejnik,..Tadeusz Sadowki, Andrzej Kijowski - trener Kadry PZSS sezonu. Rok 2005 Słupscy strzelcy amatorzy dobrze zaprezentowali się w stawce 85 uczestników Memoriału Marka Gąsiorowskiego. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca wywalczyli: pistolet sportowy (20 strzałów - 25 m) - 1. Marek Krotowicz (Oldboy Gdynia) - 193 pkt, 2. Horst Behr (Grot Puck) - 193, 3. Stanisław Osiński (Salwa Wołomin) - 191; rewolwer (20 strzałów - 25 m) - 1. Tomasz Kamienik (Gryf) - 188, 2. M. Krotowicz - 183, 3. Andrzej Połeć - 182; pistolet centralnego zapłonu (20 strzałów - 25 m) -1. A. Połeć - 193, 2. Bogdan Walczak (Gryf) - 188, 3. M. Krotowicz - 187; karabin sportowy (20 strzałów - 50 m) mężczyźni - 1. S. Osiński - 156, 2. B. Walczak - 156, 3. Jacek Brzuszczyński (Salwa) - 155; karabin sportowy (20 strzałów - 50 m kobiety - 1. Kamila Szymczyk (niezrzeszona) - 160, 2. Martyna Konkol (Grot) - 159, 3. Marzena Gąsiorowska (Gryf) - 148; pistolet dowolny (20 strzałów - 50 m) - 1. B. Walczak - 165, 2. J. Brzuszczyński - 165, 3. Marek Gendera (Gryf) - 162; pistolet pneumatyczny (20 strzałów - 10 m) - 1. M. Gendera - 180, 2. M. Krotowicz - 177, 3. Dariusz Kohnke (Grot) - 176; karabin pneumatyczny (20 strzałów - 10 m) - 1. Miłosz Osiński (Grot) - 155, 2. Andrzej Banburski (Grot) - 149, 3. Martyna Konkol (Grot) - 141; finał australijski - 1. A. Połeć, 2. M. Krotowicz, 3. B. Walczak. Walne Zgromadzenie Delegatów Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego odbyło się we Wrocławiu. Do Zarządu PZSS wybrany został Henryk Jaśkowski ze Słupska (kierownik Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski). Funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej PZSS powierzono słupszczaninowi Jerzemu Henke. W Polsce mamy 305 klubów strzeleckich, a w nich zarejestrowanych jest ponad 16 tysięcy członków. Kolejne zawody strzeleckie amatorów Grupy Powszechnej odbyły się w Słupsku. Udział wzięło ponad 70 zawodników. W poszczególnych konkurencjach czołowe lokaty wywalczyli: pistolet centralnego zapłonu - 1. Andrzej Połeć (Gryf) - 97 pkt, 2. Bogdan Walczak (Gryf) - 95, 3. Stanisław Żyła (9 mm Koszalin) - 94; pistolet sportowy - 1. Jan Więcławski (Oldboy Gdynia) - 95, 2. Tomasz Kamienik (Gryf) - 95, 3. Igor Żukowiec (9 mm) - 95; rewolwer - 1. B. Walczak - 95, 2. A. Połeć - 93, 3. Kazimierz Sakowicz (Gryf) - 88; krócica - 1. Andrzej Makulski (9 mm) - 25, 2. B. Walczak - 24, 3. S. Żyła - 23; karabin sportowy - 1. Dominika Dębowska (niezrzeszona) - 86, 2. Jan Zmysłowski (Gryf) - 77, 3. Jagoda Zmysłowska (niezrzeszona) - 72. Finał australijski wygrał A. Połeć. W zawodach strzeleckich grupy powszechnej i amatorów rywalizowało ponad 70 osób. Byli to przedstawiciele Pucka, Koszalina, Gdyni, Gryfic i Słupska. Najlepsi strzelcy otrzymali puchary prezydenta Słupska. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca zajęli: pistolet centralnego zapłonu (20 strzałów - 25 m) - 1. Horst Behr (Grot Puck) - 191 pkt, 2. Kazimierz Pijewski (9 mm Koszalin) - 188, 3. Andrzej Połeć (Gryf) - 188; pistolet sportowy (20 strzałów - 25 m) - 1. A. Połeć - 191, 2. Zbigniew Herman (9 mm) - 189, 3. Marek Krotowicz (Mariner Gdynia) - 188; rewolwer - (20 strzałów - 25 m) - 1. H. Behr - 188, 2. A. Połeć - 187, 3. M. Krotowicz - 180; krócica (5 strzałów - 25 m) - 1. Jan Dobrzyń (Gryf) - 41, 2. Stanisław Żyła (9 mm) - 39, 3. Jerzy Szulc (Gryf) - 14; karabin sportowy (20 strzałów - 50 m) - 1. Martyna Konkol (Grot) - 188, 2. Tadeusz Kliczkowski (Gryf) - 142, 3. Bronisław Broniszewski (Gryf) - 135; pistolet dowolny (20 strzałów - 50 m) - 1. Arkadiusz Chojnacki (Baszta Gryfice) - 166, 2. Leszek Tylak (Oldboy Gdynia) - 165, 3. Henryk Rogocki (Grot) - 115; pistolet pneumatyczny (20 strzałów - 10 m) - 1. Leszek Tylak 181, 2. M. Krotowicz - 172; karabin pneumatyczny (20 strzałów - 10 m) -1. M. Konkol - 158, 2. Andrzej Bańburski (Grot) - 149, 3. Robert Bańburski (Grot) - 95; finał australijski wygrał H. Behr. W Częstochowie odbyła się ogólnopolska rywalizacja strzelecka w ramach Memoriału im. Majora Wrzoska. Wśród uczestników sprawdzających swoją dyspozycję byli słupszczanie. Udział w tych zawodach wzięła kadra olimpijska i narodowa. Dobrze za- prezentowali się przedstawiciele KS Gryf Słupski. Oto ich wyniki: karabin pneumatyczny (60 strzałów) - Konrad Pytlos - 568 pkt, karabin sportowy 3 x 20 strzałów - Izabela Pytlos- 563 pkt; karabin pneumatyczny (40 strzałów) - Weronika Cieślak - 381 pkt; karabin sportowy (60 strzałów leżąc) - Lena Olejnik - 583 pkt. W zawodach strzeleckich grupy powszechnej i amatorów w Słupsku brało udział 80 osób. Byli to przedstawiciele Pucka, Koszalina, Gdyni i Słupska. Zawody przebiegały pod dyktando znanych strzelców, którzy już wielokrotnie odnosili sukcesy. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca wywalczyli: pistolet centralnego zapłonu (10 strzałów - 25 m) - 1. Andrzej Połeć (Gryf) - 92 pkt, 2. Piotr Dołek (Gryf) - 92, 3. Stanisław Żyła (9 mm Koszalin) - 91; pistolet sportowy (10 strzałów - 25 m) - 1. A. Połeć - 97, 2. Marek Krotowicz (Mariner Gdynia) - 96, 3. Kazimierz Sakowicz (Gryf) - 93; rewolwer (10 strzałów - 25 m) - 1. Marek Gendera (Gryf) - 94, 2. Tomasz Kamienik (Gryf) - 92, 3. A. Połeć - 90; krócica (3 strzały - 25 m) - 1. Zygmunt Hamerski (Gryf) - 26, 2. S. Żyła - 23, 3. Henryk Rogocki (Grot Puck) -17; karabin sportowy (10 strzałów - 50 m) - 1. Martyna Konkol (Grot) - 94, 2. Jagoda Zmysłowska (Gryf) - 91,3. Jan Zmysłowski (Gryf) - 84; karabin sportowy (10 strzałów - 50 m) - 1. Andrzej Bańburski (Grot) - 95, 2. Robert Bańburski (Grot) - 84, 3. Miłosz Osiński (Grot) - 83; dzieci - karabin sportowy (10 strzałów - 50 m) - 1. Mateusz Cwynar (Gryf) - 77, 2. Rafał Podżunas (Gryf) -74, 3. Klaudia Dybek (Gryf) - 71; finał australijski wygrał Jan Wię-cławski (Mariner), drugi był M. Krotowicz, 3. A. Połeć. Bydgoszcz była organizatorem I rundy Pucharu Polski w strzelectwie. Finałowe lokaty wywalczyli: seniorka Magdalena Lis, która była druga w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów - 572 pkt i była szósta w pistolecie pneumatycznym 40 strzałów - 370 pkt. W stawce seniorów Marek Mączkowiak został sklasyfikowany na piątym miejscu w pistolecie szybkostrzelnym 2 x 30 strzałów - 515 pkt. Dobrze zaprezentowali się także słupscy juniorzy. Marcin Wiesiołek był piąty w pistolecie dowolnym 60 strzałów - 511 pkt i ósmy w pistolecie pneumatycznym 60 strzałów - 557 pkt. Konrad Pytlos uplasował się na trzecim miejscu w karabinie pneumatycznym 60 strzałów - 577 pkt. Weronika Cieślak zajęła siódmą lokatę w karabinku pneumatycznym 40 strzałów - 388 pkt. We Wrocławiu zakończyły się mistrzostwa Polski seniorów w strzelectwie kulowym. Złoty medal wywalczyła Magdalena Lis ze Słupska. Magdalena Lis od kilku lat należy do krajowej czołówki strzeleckiej. Potwierdziła to w tych mistrzostwach zdobywając złoty medal w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów. Jej wynik 781,6 pkt jest nowym rekordem Polski (rezultat podstawowy - 577 pkt, wynik finałowy - 204,6 pkt). Za mistrzynią Polski zostały sklasyfikowane: 2. Sławomira Szpek (Flota Gdynia) - 776,1 pkt, 3. Julita Macur (Gwardia Zielona Góra) - 771, 9 pkt. - Jestem zadowolona i szczęśliwa z niespodziewanego sukcesu - stwierdziła Magdalena Lis. - Ostatnio mniej trenowałam, bo uczestniczę w kursie instruktora strzeleckiego. Na wrocławskiej strzelnicy byłam na luzie i wszystko mi wychodziło. Sama byłam zaskoczona. Magdalena Lis ma 28 lat. Od 24 maja tego roku jest panią magister wychowania fizycznego. Ukończyła Akademię Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. W Zielonej Górze zakończyły się mistrzostwa Polski juniorów w strzelectwie sportowym. Złoty medal wywalczył Marcin Miń-kowski w karabinie dowolnym 60 strzałów leżąc (wynik podstawowy 590 pkt + finał 100,4 pkt = 690,4 pkt.). Trenerem złotego słupszczanina jest Zenon Szewczyk. M. Mińkowski był trzynasty w karabinie dowolnym 3 x 40 strzałów (rezultat 1100 pkt). Inny słupszczanin Marcin Wiesiołek miał mniej szczęścia, bo został sklasyfikowany w czołówce, ale nie zdobył żadnego medalu. Słupski strzelec był piąty w pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów (wynik 550 pkt) i szósty w pistolecie pneumatycznym (555 pkt + 88,4 = 641,4 pkt). Słupszczanka Weronika Cieślak była jedenasta w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc - 581 pkt. W Słupsku odbyła się III runda Pucharu Polski w strzelaniu kulowym i pneumatycznym. Startowali seniorzy i juniorzy. Przez trzy dni sprawdziło swoją formę prawie stu uczestników w dwóch grupach wiekowych. W karabinie sportowym 3 x 20 strzałów Daria Mińkowska (obecnie Legia Warszawa, poprzednio Gryf Słupski była trzecia - 652,8 pkt. Izabela Pytlos (Gryf) uplasowała się na siódmym miejscu z wynikiem 645,2 pkt. Słupszczanka Weronika Cieślak była piętnasta z rezulatem 534 pkt. W karabinie sportowym 60 strzałów leżąc zwyciężyła D. Mińkowska - 588 pkt, czwarta była I. Pytlos - 581 pkt. W pistolecie sportowym 30 + 30 strzałów juniorka Angielika Lisek (Gryf) zajęła szóstą lokatę - 518 pkt. Junior Konrad Pytlos (Gryf) triumfował w karabinie pneumatycznym - 678 pkt. Szymon Wichłacz (Gryf) był dwunasty - 559 pkt. W karabinie dowolnym 3 x 40 strzałów K. Pytlos był ósmy - 1181,7 pkt. W gronie najlepszych seniorów zostali sklasyfikowani byli zawodnicy Gryfa. Piotr Lis był drugi -572 pkt. Tomasz Królik zajął trzecią lokatę - 568 pkt. Obaj rywalizowali w pistolecie centralnego zapłonu 30 + 30 strzałów. Teraz byli gryfici reprezentują Iskrę Gdynia. Lena Olejnik, zawodniczka Gryfa Słupskiego, wywalczyła złoty medal w trakcie zawodów strzeleckich XI Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży rozgrywanej we Wrocławiu. Zdobyła 580 pkt, w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc. Słupszczanka zdobyła także Grand Prix Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Dwukrotna olimpijka (Barcelona - 1992, Sydney - 2000) w strzelectwie sportowym Mirosława Sagun (wychowanka słupskiego Gryfa, obecnie reprezentująca barwy warszawskiej Legii) zmieniła stan cywilny. 13 sierpnia 2005 roku w Słupsku stanęła na ślubnym kobiercu. Wybrankiem jej serca został Jarosław Lewandowski. Podczas uroczystości ślubnej były kwiaty, prezenty i życzenia od trenerów, koleżanek i kolegów ze strzelnicy, działaczy i sympatyków sportu. VI Ogólnopolskie Zawody w Strzelaniu Powszechnym o Puchar Prezydenta RP zorganizowano w Słupsku. Rywalizowało w nich sto osób z Gdańska, Koszalina, Warszawy, Pucka, Gdyni i Słupska. Z reprezentantów KS Gryf Słupski najlepiej spisał się Andrzej Połeć. Wygrał rywalizację w rewolwerze z wynikiem 188 pkt, a ponadto dwukrotnie był trzeci w pistolecie sportowym (189) i w pistolecie centralnego zapłonu (183). Dobrze zaprezentował się Rafał Muchowski. Słupszczanin był drugi w krócicy (41 pkt). Inni zwyciężcy: Dariusz Kohnke (Senior Gdańsk) - pistolet sportowy, Artur Zapolnik (Mariner Gdynia) - pistolet dowolny, Adam Wasilewski (Senior) - pistolet pneumatyczny, Wiesław Zawadzki (Grot Puck) - karabin dowolny, Martyna Konkol (Grot) -karabin pneumatyczny, Zofia Gibowska (9 mm Koszalin) - kró-cica, Tomasz Hertel (Wybrzeże Gdańsk) - pistolet centralnego zapłonu. Bez powodzenia walczył Marek Mączkowiak, jedyny przedstawiciel KS Gryf Strzelecki, w młodzieżowych mistrzostwach Polski w Krakowie. Słupszczanin zajął szóste miejsce w pistolecie szybkostrzelnym 2 x 30 strzałów i był na ósmej pozycji w pistolecie dowolnym. Zajął też czternaste miejsce w pistolecie pneumatycznym 30 strzałów. Władysław Szkop zrezygnował z funkcji prezesa Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski. Przez ostatnie 10 lat udanie kierował słupskim strzelectwem. Ostatnie w 2005 roku zawody strzeleckie grupy powszechnej i amatorów rozegrane zostały na strzelnicy Szkoły Policji w Słupsku. Organizatorzy spodziewali się większej frekwencji, ale zimowa aura odstraszyła chętnych. W poszczególnych konkurencjach czołowe miejsca zajęli: pistolet centralnego zapłonu - 1. Andrzej Połeć (Gryf) - 95 pkt; pistolet sportowy - 1. Piotr Hołowienko (Gryf) - 95 pkt; rewolwer - 1. Jan Więcławski (Oldboy Gdynia) - 94 pkt; pistolet dowolny - 1. Arkadiusz Chojnacki (Baszta Gryfice) - 88 pkt; karabin sportowy - 1. Tadeusz Kliczkowski (Gryf) - 89 pkt; Dzieci rywalizowały w karabinie sportowym. Najlepiej strzelał Konrad Walczak, który uzyskał 87 pkt. W finale australijskim zwyciężył A. Połeć. Drugi był A. Chojnacki, a trzeci Leszek Tylak (Oldboy). Tomasz Królik Na zdjęciu od lewej: Lena Olejnik - mistrzyni OOM, Magdalena Lis - mistrzyni Polski PS-30+30 Emilia Piotrowska Radosław Kowalczyk Iwona Dołżycka Pożegnanie Tadeusza Sadowskiego jako kierownika klubu, szkoleniowca. Stoją od lewej: Stanisław Mrozowicz, Józef Sagun, Zenon Szewczyk, Krystyna Boncler, Jan Wegner, Stanisława Sagun, Zdzisław Cyganowski, Krystyna Plęs, Jadwiga Świątek, Józef Gałązka, Julian Lis, Mirosława Liberek, Jerzy Henke. Na krześle Tadeusz Sadowski z prezentami Grupa strzelców na zakończenie sezonu 2005 Osiągnięcia słupskich strzelców sportowych Igrzyska Olimpijskie Mirosława Sagun trener T. Sadowski, do sekcji wstąpiła w 1985r., znakomita pistoleciarka, która już w 1989r. cieszyła się ze zdobycia złotego medalu na Mistrzostwach Świata Juniorów w Sarajewie (indywidualnie, jak i drużynowo). W tym samym roku wywalczyła wraz z koleżankami brązowy medal na Mistrzostwach Europy w Kopenhadze . Jest rekordzistką Polski juniorek i seniorek w pistolecie pneumatycznym (391 punktów na 400 możliwych w 1997r.), wielokrotną medalistką mistrzostw Polski i reprezentantką kraju. Do jej największych osiągnięć można zaliczyć 8 miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w 1992r. w Barcelonie. Po odejściu z „Gryfa" w 1993r. do stołecznej Legii nadal zdobywa zasłużone laury: w 1997r. brązowy medal na ME w Warszawie (indywidualnie) i brązowy w drużynie. Rok 1998 przyniósł kolejne sukcesy Mistrzostwo Europy w estońskim Tallinie. Jest ona czołową reprezentantką kraju. Już jako legionist-ka jedzie na kolejne Igrzyska Olimpijskie, tym razem do Sydney, na których zajmuje 16 miejsce. Jest obecną Mistrzynią Polski. ( 1989r. i 1990r. drugie miejsce na MP w Zielonej Górze, 1992r. Mistrzostwo Polski wywalczone na strzelnicy w Łodzi wszystkie medale zdobyła strzelając w konkurencji ppn 40). ME Warszawa 1997 IO Barcelona 1992 Zawody międzynarodowe - Luxemburg Robert Kraskowski (trener Zenon Szewczyk, później T. Sadowski) odnotował znaczące sukcesy w konkurencjach karabinowych. Wielokrotny rekordzista Polski. Jest reprezentantem kraju, Mistrzem Europy - Bolonia' 91, najlepszym polskim strzelcem w 1991 r.. Zajmuje czołowe lokaty na Pucharach Świata. Uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie 1992r., na któ- rych zajął 13 miejsce. Po zmianie barw klubowych (Legia Warszawa) w 1993r. dobra passa go nie opuszcza. W 1996r. reprezentuje Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie zajmuje 11 miejsce. Od lat jest niepokonany w swojej koronnej konkurencji - karabinu pneumatycznego, na arenie krajowej - 21 - krotny Mistrz Polski (od 1988 -2005r.). Robert Kraskowski Robert Kraskowski - Puchar Świata-Zagrzeb 2003r. Chlubą sekcji strzeleckiej jest wyszkolenie dwóch zawodników, uczestników Igrzysk Olimpijskich i jednym z większych osiągnięć sportu słupskiego. Potwierdza to, że poświęcona praca szkoleniowa z młodzieżą przyniosła wspaniałe efekty i została doceniona przez Polski Związek Strzelectwa Sportowego, gdyż zawodnicy sekcji są powołani do ścisłej kadry narodowej. Pierwsi OLIMPIJCZYCY sekcji strzeleckiej: Mirosława Sagun i Robert Kraskowski. Mirosława Liberek - wielokrotnie zdobywała Mistrzostwo Polski strzelając z broni pneumatycznej i kulowej (karabinek) w 1979r.,1980r., 1981 r., 1985 r. Jako członkini kadry narodowej i olimpijskiej wielokrotnie reper-zento-wała Polskę na Mistrzostwach Świata i Europy. W 1984 r. miała szansę startować jako pierwsza zawodniczka klubu na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles, potwierdzały to osiągnięte wyniki sportowe. Ponieważ reprezentacja naszego kraju w tych Igrzyskach nie uczestniczyła, tym samym zawodniczka ta utraciła życiową szansę zostania olimpijką. Częściową rekompensatą za pozbawienie jej startu na Olimpiadzie miały być Zawody Przyjaźni, rozegrane w Moskwie w 1984r. W zawodach tych znalazła się w finale zajęła VII miejsce. Po zakończeniu kariery strzeleckiej razem z J. Lisem zaczyna trenować młodzież chcącą poznać tajniki tej dyscypliny sportu. Zdobycze medalowe słupskich strzelców sportowych.______________ Zdobycze medalowe słupskich strzelców sportowych. Igrzyska Olimpijskie rok miejsce imię i nazwisko konk. medal 1992 Barcelona Mirosława Sagun ppn 8 m. 1992 Barcelona Robert Kraskowski kpn 13 m. Zawody Przyjaźni 1984 Moskwa Mirosława Liberek kpn 7 m. Mistrzostwa Świata 1983 Insbruck Mirosława Liberek kpn 18 m. 1986 Suhl Julian Lis ppn, pdw udział 1989 Sarajewo Mirosława Sagun ppn złoty 1998 Barcelona Magdalena Lis ppn, psp złoty Akademickie Mistrzostwa Świata 2003 Pilzno Magdalena Lis psp brąz Policyjne Mistrzostwa Europy 1999 Monachium Mirosława Liberek ksp brąz Spartakiada Gwardyjskiego Pionu Sportowego 1976 Pilzno Juliaqn Lis pdw złoto Mistrzostwa Europy 1976 Paryż Julian Lis ppn srebro 1976 Skopje Julian Lis pdw złoto 1980 Oslo Julian Lis ppn udział 1980 Oslo Mirosława Liberek kpn udział 1980 Madryt Mirosława Liberek ksp udział 1981 Ateny Mirosława Liberek kpn udział 1989 Kopenhaga Mirosława Sagun ppn brąz 1991 Stavanger Mirosława Sagun ppn brąz 1991 Bolonia Robert Kraskowski kdw złoto 1994 Wrocław Radosław Kowalczyk pdw, psp udział 1998 Tallin Magdalena Lis ppn brąz 1999 Bordeux Magdalena Lis psp srebro 2000 Pilzno Piotr Lis pdw brąz 2001 Zagrzeb Piotr Lis pdw udział 2001 Zagrzeb Emilia Piotrowska psp udział Mistrzostwa Polski Seniorów 1978 Wrocław Julian Lis ppn złoto 1978 Bydgoszcz Ewa Kozera ksp srebro 1979 Bydgoszcz Mirosława Liberek ksp srebro 1979 Bydgoszcz Bożena Guz psp złoto 1980 Warszawa Mirosława Liberek kpn złoto 1980 Warszawa Julian Lis ppn brąz 1980 Bydgoszcz Mirosława Liberek ksp srebro 1981 Kraków Mirosława Liberek kpn złoto 1985 Zielona Góra Mirosława Liberek ksp złoto 1985 Zielona Góra Julian Lis ppn brąz 1985 Bydgoszcz Julian Lis pdw złoto 1986 Bydgoszcz Jolanta Parzybut ksp złoto 1986 Bydgoszcz Julian Lis pdw srebro 1988 Warszawa Robert Kraskowski kpn złoto 1989 Zielona Góra Mirosława Sagun ppn srebro 1990 Zielona Góra Mirosława Sagun ppn srebro 1990 Zielona Góra Robert Kraskowski kpn brąz 1990 Zielona Góra Robert Kraskowski kdw srebro 1991 Wrocław Robert Kraskowski kdw brąz 2003 Wrocław Magdalena Lis psp brąz 2005 Wrocław Magdalena Lis psp złoto Młodzieżowe Mistrzostwa Polski 1991 Zielona Góra Mirosława Sagun ppn srebro 2000 Kraków Magdalena Lis ppn brąz 2000 Kraków Magdalena Lis psp brąz 2002 Poznań Magdalena Lis psp srebro Mistrzostwa Polski Juniorów 1972 Przemyśl Jolanta Rusak kpn brąz 1972 Bydgoszcz Andrzej Kuźmiński pdw złoto 1972 Bydgoszcz Mirosława Konieczna ksp srebro 1972 Bydgoszcz Jolanta Rusak ksp brąz 1973 Przemyśl Julian Lis ppn srebro 1974 Warszawa Jolanta Rusak kp srebro 1976 Wrocław Julian Lis pdw złoto 1980 Warszawa Bożena Syta kpn złoto 1981 Bydgoszcz Wojciech Cieślik kdw złoto 1987 Bydgoszcz Jolanta Parzybut ksp brąz 1990 Piła Mirosława Sagun ppn srebro 1992 Wrocław Iwona Dołżycka psp złoto 1992 Wrocław Agnieszka Powązka ksp srebro 1993 Wrocław Emilia Piotrowska psp złoto 1994 Wrocław Radosław Kowalczuk pdw złoto 1995 Wrocław Iwona Dołżycka psp złoto 1997 Kraków Magdalena Lis psp brąz 1998 Zielona Góra Magdalena Lis ppn brąz 1998 Zielona Góra Tomasz Królik ppn brąz 1999 Bydgoszcz Magdalena Lis psp złoto 1999 Bydgoszcz Magdalena Lis ppn złoto 2000 Zielona Góra Anna Hadziewicz ksp brąz 2001 Zielona Góra Piotr Lis pdw srebro 2003 Zielona Góra Daria Mińkowska ksp srebro 2003 Zielona Góra Daria Mińkowska ksp brąz 2003 Zielona Góra Tomasz Ciesielski ksp srebro 2004 Częstochowa Izabela Pytlos ksp srebro 2005 Zielona Góra Marcin Mińkowski ksp złoto Mistrzostwa Polski juniorów młodszych (OSM, OOM) 1971 Katowice Mirosława Liberek kpn srebro 1972 Bydgoszcz Julian Lis pdw złoto 1979 Łódź Krzysztof Olszewski pdw złoto 1981 Zielona Góra Małgorzata Wojtacha ksp złoto 1981 Zielona Góra Artur Ingielewicz ksp złoto 1981 Zielona Góra Artur Ingielewicz ksp złoto 1981 Zielona Góra Ireneusz Dąbrowski kpn złoto 1983 Wrocław Małgorzata Kotlarz 60L brąz 1985 Starachowice Zenon Kwiatkowski ksp srebro 1985 Starachowice Zenon Kwiatkowski ksp brąz 1985 Starachowice Jolanta Parzybut ksp srebro 1990 Piła Kinga Strąk psp złoto 1991 Katowice Ewa Piotrów ksp złoto 1991 Katowice Iwona Dołżycka psp złoto 1991 Katowice Kinga Strąk psp brąz 1991 Katowice Arakadiusz Strehl ksp brąz 1995 Piła Magdalena Lis ppn srebro 1996 Bydgoszcz Magdalena Lis psp złoto 1996 Bydgoszcz Magdalena Lis ppn brąz 1996 Bydgoszcz Tomasz Królik pdw złoto 1997 Kraków Mariusz Słomka ksp złoto 1998 Wrocław Piotr Lis pdw złoto 1998 Wrocław Piotr Lis psp srebro 1999 Zielona Góra Mariusz Stawiarz ksp srebro 2000 Częstochowa Paweł Żmuda-Trzebiatowski ksp brąz 2001 Poznań Maciej Gwiżdż ksp złoto 2001 Poznań Daria Mińkowska ksp brąz 2001 Poznań Michał Prądzyński ksp złoto 2002 Wrocław Maciej Gwiżdż ksp złoto 2002 Wrocław Marcin Wiesiołek pdw brąz 2002 Wrocław Daria Mińkowska ksp złoto 2002 Wrocław Daria Mińkowska ksp brąz 2003 Ustka Weronika Cieślak ksp złoto 2003 Ustka Weronika Cieślak ksp brąz 2003 Ustka Marcin Mińkowski ksp srebro 2004 Zielona Góra Konrad Pytlos ksp srebro 2005 Wrocław Lena Olejnik ksp złoto __________________________Historia powstania sekcji strzelectwa sportowego w Słupsku Obiektyi urządzenia sportowe Klub Strzelecki „Gryf Słupski" mieści się na ul. Zamiejskiej 20 (dawna Orzeszkowa). Od 1995r. klub użycza obiekty strzelnic od Szkoły Policji w Słupsku. Strzelnica 50 m z 24 stanowiskami wyposażona w automaty do zmiany tarcz, 25 m z 6 stanowiskami z dwiema obrotnicami oraz 10 m z 15 stanowiskami z automatami przyciągającymi tarcze. Strzelnica posiada dobre zaplecze: szatnie dla zawodników, świetlice, pokój dla trenerów, magazyn i rusznikarnię. Ponadto klub dysponuje bronią kulową i pneumatyczną (długą i krótką), lunetami oraz sprzętem specjalistycznym (skóry strze- Strzelnica pneumatyczna 10m Strzelnica pneumatyczna 10m Strzelnica 25m. Strzelnica 50m Strzelnica 50m. Warto wspomnieć, że strzelnica ta nie jest już tak nowoczesna i innowacyjna. Aktualnie obiekty strzeleckie o najwyższym standardzie posiadają tarcze elektroniczne, tak zwane Siusy. Są to urządzenia, które automatycznie ustalają wartość przestrzelmy, dzięki zainstalowanym na krawędziach tarczy czterem mikrofonom, a wynik ukazuje się monitorze znajdującym się na stanowisku zawodnika oraz bilbordzie (ekranie) dostępnych dla obserwatorów. W związku z tym, można śledzić na bieżąco przebieg walki. Zastosowanie najnowszych osiągnięć technicznych na duże znaczenie dla rozwoju i promocji strzelectwa. Dzięki tej technologii sport ten stał się bardziej widowiskowy, a przez to wzrosło zainteresowanie nim. Szkoda tylko, że w Polsce jedynie klub WKS Śląsk Wrocław dysponuje takimi urządzeniami. WYKAZ SKRÓTÓW: IO - Igrzyska Olimpijskie OOM - Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży OSM - Ogólnopolska Spartakiada Młodzieży MMP - Młodzieżowe Mistrzostwa Polski MPS - Mistrzostwa Polski Seniorów MPJ - Mistrzostwa Polski Juniorów GPS - Gwardyjski Pion Sportowy kdw 3x40 - karabin dowolny 3x40 strzałów kdw 60l - karabin dowolny 6o strzałów leżąc ksp 3x20 - karabin sportowy 3x20 strzałów ksp 60l - karabin sportowy 60 strzałów leżąc kpn (60,40) - karabin pneumatyczny (60,40 strzałów) pd - pistolet dowolny ps 30+30 - pistolet sportowy 30+30 strzałów ppn (60,40) - pistolet pneumatyczny (60,40 strzałów) Układanie dokumentacji w podziale na lata. Pierwsze spotkanie po latach z inicjatywy Józia Kuligowskiego /Spotkanie 50 Plus/ Jan Wodecki ur. 1944 r., zamieszkały w Słupsku od 1946 r. Ze sportem zetknął się w 1958 r. jako zawodnik sekcji lekkiej atletyki w MKS Palestra Słupsk. Od roku 1967 rozpoczął pracę jako szkoleniowiec w MLKS Piast Słupsk, a od 1974 r. do 1982 r. w GKS Gryf Słupsk. Od roku 1982 do 2004 pracował w jednostkach wojewódzkich i powiatowych kultury fizycznej. Obecnie jest na emeryturze.