Wśrodku dodatek kaszubski NORDA nr 1 3 lipca 1998 r. • SŁUPSK . USTKA . KOBYLNICA . DĘBNICA KASZUBSKA t DAMNICA . GŁÓWCZYCE . SMOŁDZINO . POSTOMINO Mało ratowników i... pieniędzy Niebezpieczne plaże Samorządy lokalne i urzędy gmin markują działania zabezpieczające tłumacząc się brakiem pieniędzy na zatrudnienie ratowników i tworzenie plaż strzeżonych. Jedynie w Łebie kąpieliska spełniają wymogi określone w ustawie o kulturze fizycznej według, której na sto metrów bieżących plaży powinno przypadać trzech ratowników W Ustce na 80 tys. spodziewanych turystów zatrudniono jedynie 12 ratowników co zabezpieczy jedynie 400 m plaży W latach prosperity było ich co najmniej pięćdziesięciu. Brak w pełni strzeżonych kąpielisk w Rowach i Jarosławcu powoduje, że wejście do morza będzie tam indywidualnym ryzykiem wypoczywających. Szczególnie tragicznie przedstawia się sytuacja na małych akwenach - jeziorach i oczkach wodnych gdzie wypoczywają nie tylko turyści, ale również mieszkańcy Słupska i okolic. Nie są one w ogóle strzeżone. Jak ocenia Henryk Jarosiewicz - dyrektor Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, potrzeba ok. 70 etatów dla ratowników. Jednakże Urzędy Gmin, w gestii których leży zabezpieczenie kąpielisk tłumaczą się brakiem funduszy. Często zdarza się, że urzędnicy nie wiedzą, iż to do ich obowiązków należy zabezpieczenie lokalnych plaż. Jedynie gmina Kępice wyasygnowała kwoty na opłacenie ratowników na jeziorach w Obłężu i Korzybiu. Władze Ustki zobowiązały się pokryć pensję jednego(!) ratownika. Utworzono tam cztery stanowiska ratownicze i obecnie trwają próby zorganizowania kolejnego. W tragicznej sytuacji słupskich plaż dużą rolę odgrywa nieprecyzyjnie sformułowana ustawa o kulturze fizycznej, z jej treści trudno jednoznacznie wywnioskować, że odpowiedzialność za zabezpieczenie kąpielisk spada wyłącznie na budżety gmin. (SIM) W ubiegłym roku na plażach województwa słupskiego życie straciło 19 osób. W kilku przypadkach utonięcia miały miejsce na granicy obszarów chronionych przez ratowników. W pamięci pozostają utonięcia dziewiętnastoletniego mężczyzny pomiędzy dwoma obszarami plaży chronionej i jedenastoletniej dziewczynki na usteckiej plaży. Czytaj również na str. 3 , r\ n Zalzł z „Dziennikiem Bałtyckim" z magazynem „Rejsy" i kolorowym dodatkiem telewizyjnym POLICEALNA SZKOŁA DETEKTYWÓW I PRACOWNIKÓW OCHRONY U OGŁASZA NABÓR || SŁUPSK - ul. Niedziałkowskiego 2 tel. (0-59) 42-48-31 GDAŃSK - ul. Podwale Staromiejskie 51/52 tel. (0-58) 305-34-99 R-7784/A/30 REGIONALNY DYSTRYBUTOR ODZIEŻY JEANSOWEJ zaprasza do iip«iviij» współpracy VtKTUS JSAMS handlowców NAJTANIEJ PRZYKŁADOWE CENY: • SPODNIE BLUE - 44,- s • SPODNIE KOLOR - 50,- \ ZADZWOŃ* TCL 672-73-'<5 R 0 607 2Ć& 26& 84-200 wejherowo WYSTARCZY ZADZWONIĆ, . K . . , A PRZYJEDZIEMY DO CIEBIE JOWa 1 3 1 PRZEDSTAWIMY OFERTĘ. | Sezon otwarty Rozpoczęły się uroczyste obchody Dni Morza Ustka 98. W festynie wzięło udział falka tysięcy osób. Pogoda tym razem dopisała... Już od samego rana turyści mogli zwiedzać okręty Marynarki Wojennej. Str. 2 zent za „cynl Słupsk jest drugim po Rac liastem w Polsce, w któi rdowano się wprowadzić policyj-ly program „Crime Stoppers". Za informacje o przestępstwach, zgłoszone pod specjalnie uruchomio-lym telefonem, można otrzymać rsoką nagrodę. Str. 4 lewac Mieszkanka Ustki Karina Laskowska zajęła pierwsze miejsce w Centralnych Spotkaniach Turnieju Poezji Śpiewanej Włocławek '98. Karina pokonała około 50 konkurentów z całej Polski. Karina ma 21 łat. Jest studentką wychowania muzycznego WSP w Słupsku. Śpiewać zaczęła od 6 roku życia. I Dwanaście lat koszmaru - Nikt wam na Jasia z nie puści. A o czym tu ga czałską córkę miał i tyle! cie do niego, to psami i nic z tego waszego pisani, dzie - ostrzegał starszy m Nasi reporterzy odważyli na odwiedzenie domu 50 Jana Sz., którego sławieńska prokuratura oskarża o utrzymywanie kazirodczego związku z córką Brygidą. Wstrząsająca reportaż z Warsz-kówka, wsi w której przez dwanaście lat rozgrywał się dramat. Str. 10 pary bę jednak etniego MAMY RÓWIEŚNIKA Pod troskliwą opieką pani dr Ireny Augustyn - Fołtyn „naszemu" Jackowi nic nie zagrozi. liii poniedziałek, 29 czerwca, oddali-? śmy w ręce Czytelników zerowy numer „Dziennika Słupskiego" - to dzień naszych urodzin. Postanowiliśmy, że pierwsze dziecko, które przyjdzie na świat w Słupsku tego dnia będzie naszym honorowym rówieśnikiem. Jako pierwszy w poniedziałkową noc, o godz.1.40, w słupskim Oddziale Neona-tologii przyszedł na świat Jacek jr. Szem-pliński. Jest on pierwszym dzieckiem Agnieszki i Jacka Szemplińskich. - Nad imieniem nie musieliśmy się długo zastanawiać - mówi świeżo upieczona mama. - Już dawno ustaliliśmy, że będzie ono takie jak męża. Jacek junior wyży 4 kg i ma 59 cm dłu- Fot. Robert Bogucki gości. Niestety, przy porodzie zaszły komplikacje i Jacuś musiał spędzić pierwsze dwa dni swego życia w inkubatorze. - W tej chwili stan dziecka jest już stabilny. Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli wypisać malucha do domu -informuje Irena Augustyn - Fołtyn, ordynator Oddziału Neonatologii. Rodzice Jacka są zachwyceni swym synem. - Jacuś jest prześliczny i bardzo podobny do taty - opowiada pani Agnieszka. -Ma ciemne włoski i śniadą karnację. Na razie nie planowaliśmy jego przyszłości. Najważniejsze by był zdrowy. A może będzie dziennikarzem... Agnieszka Kaniewska piętek 3 lipca 1998 r. Minął tydzień Jest książka telefoniczna takiej kolejki dawno w Słupsku nie widziano. Prawie dwieście osób cierpliwie oczekiwało przed siedzibą słupskiej telekomunikacji na nowe książki telefoniczne woj. słupskiego. Od 24 czerwca do końca września potrwa darmowa dystrybucja aktualnego spisu telefonów Jak zapewnił nas Waldemar Pankanin - rzecznik prasowy TP S.A. w Słupsku książek wydrukowano o 20 tysięcy więcej niż jest w Słupskiem abonentów telefonicznych przyłączonych do central telefonicznych na terenie województwa. Starczy więc ich dla wszystkich. Zapobiegliwi słupszcza-nie woleli jednak ustawić się w długim „ogonku" po ten długo oczekiwany bestseller. (JKK) Inauguracja sezonu w Ustce Burmistrz oddaje klucze do samochodu - y % V ■£ - Rybacy powiadomili Stację Morską na Helu, a fokę do czasu przyjazdu specjalistów włożono do pojemnika zlodem. Takiej kolejki w Słupsku już dawno nie było... Fot. Robert Bogucki Foczkawsied - Najpierw myślałem, że to duża ryba, ale gdy przyjrzałem się bliżej okazało się..., że to foka - mówi podekscytowany Janusz Gierker, ustecki rybak, który znalazł w sieciach martwą fokę. W czwartek rano załoga usteckiego kutra UST-55 w wyciągniętych z morza sieci zamiast planowanego łososia znalazła martwą fokę. - Z tego co wiem, w Ustce nie było jeszcze takiego przypadku - opowiada pan Janusz, mający 12-letni staż pracy na morzu. - Tak mi szkoda tej foczki. Gdyby była żywa na pewno wypuścilibyśmy ją do morza. A tak powiadomiliśmy ' foi apr-sas Stację Morską na Helu i przyjadą ją zabrać. - Foczki jeszcze nie widziałem, ale przypuszczam, że była to młoda, niedoświadczona sztuka. Starsze potrafią skutecznie unikać niebezpieczeństwa - mówi dr Krzysztof Skóra ze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. - Zabezpieczymy martwą fokę do badań laboratoryjnych i dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć o przyczynach jej śmierci. Muszę nadmienić, że usteccy rybacy zawiadamiając nas o wypadku zachowali się wspaniale. Dzięki nim możemy uaktualniać dane dotyczące populacji fok w basenie Morza Bałtyckiego. (ASA) Broń na barmana Słowna utarczka między barmanem a podchmielonymi klientami w jednej z usteckich dyskotek o mało nie skończyła się tragicznie. Jeden z pijanych młodych mężczyzn wyciągnął broń. Skończyło się tylko na pogróżkach, po czym zadymiarze opuścili lokal. - Tego rodzaju zgłoszeń mamy w Ustce kilka podczas weekendu, lecz na szczęście tylko część z nich okazuje się prawdą - mówi nadkomisarz Marek Dłutowski, rzecznik KW policji w Słupsku. - Śledztwo podejmujemy, gdy następuje oficjalne zawiadomienie o przestępstwie. Inaczej ograniczamy się do czynności sprawdzających - dodaje. (RP Uczestnicy imprez, inaugurujących sezon turystyczny w Ustce. 27 czerwca rozpoczęły się uroczyste obchody „Dni Morza Ustka '98". W festynie wzięło udział kilka tysięcy osób. Pogoda tym razem dopisała... Już od samego rana turyści mogli zwiedzać okręty Marynarki Wojennej. Po południu ulicami miasta przemaszerowała wojskowa orkiestra, która dotarła aż do „letniego amfiteatru" na promenadzie. O godz. 17.00 odbyło się oficjalne otwarcie sezonu letniego w Ustce. Na scenie pojawiła się morska para - Neptun i Prozer-pina oraz ojciec miasta Wojciech Lewandowski. Burmistrz Ustki przekazał Neptunowi kluczyki do swojego samochodu, no i sezon został otwarty. Prozerpina była nieco rozczarowana, ponieważ burmistrz nie pocałował w kolanko. Na szczęście pamiętał o tym ceremoniale prowadzący uroczystość -Marek Rogala. Wojciech Lewandowski, wzniósł toast za udany pobyt w kurorcie i za zdrowie wszystkich wczasowiczów wypił do dna kufel piwa. Później były konkursy, gry i zabawy dla całych rodzin, muzyka szantowa. Gdy na scenie pojawił się Jarosław Wąsik z repertuarem poezji śpiewanej, żeńska część publiczności nie kryła swojego zachwytu. Po tar j » ! , • • ^5iS Harcerze na tle okrętu podwodnego. koncercie artysta przez długi czas rozdawał autografy. - Uwielbiam morze i przyjeżdżam tu bardzo chętnie. Zawsze marzyłem, żeby zaśpiewać nad samym Bałtykiem. Do Ustki przyjechałem prosto z festiwalu w Opolu. Kocham śpiewać. Niesamowite jest to, że ludzie w plenerze potrafią słuchać piosenki poetyckiej - powiedział „Dziennikowi Bałtyckiemu" Jarosław Wąsik. Zgromadzonych nie zawiodła również Natalia Nie- men. Podczas jej koncertu publiczność nieco się rozruszała. Razem z Natalią fani śpiewali jej największe przeboje, a nieustające bisy nie pozwoliły artystce zejść ze sceny. Tuż po zapadnięciu nocy odbył się wspaniały pokaz sztucznych ogni. Tysiące osób przyglądało się tym pirotechnicznym efektom. No cóż, sezon w Ustce rozpoczął się już na dobre... Jacek Cegła Fot. Robert Bogucki Spróbuj swoich sił 424-846 ■ To numer telefonu w oddziale „Dziennika Bałtykiego" w Słupsku, pod który można dzwonić we wszystkich nurtujących sprawach. Jeśli masz problem, zadzwoń, od poniedziałku do piątku w godz. 8.30-16.30. Zapraszamy też do kontaktu osobistego lub listownego - Redakcja „Dziennika Bałtyckiego" i „Dziennika Słupskiego", Słupsk, ul. Kilińskiego 2-3. Zapraszamy do współpracy Redakcja Oddziału „Dziennika Słupskiego' poszukuje współpracowników (reporterów, fotoreporterów, korespondentów) ze Słupska i okolic. Prosimy o kontakt pod nr. teł w Słupsku 424-606 lub 424-846 Spróbuj swoich sił. Może okaże się, że dziennikarstwo stanie się Twoją pasją? ■ KRONIKA POLICYJNA Śmierć na rowerze POTĘGOWO. Na prostym odcinku jezdni kierowca samochodu osobowego marki Opel Vektra potrącił jadącego na rowerze Jana W. lat 42, który nagle włączył się do ruchu. Rowerzysta na skutek odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Włamanie do szkoły SŁUPSK. W niedzielny wieczór nieznany sprawca dokonał włamania do auli Zespołu Szkół Zawodowych w Słupsku, Łupem rabusia padł sprzęt nagłaśniający oraz tuner satelitarny. Straty oszacowano na 2.310 zł. ■ Fałszywka w banku USTKA. Kasjerka Banku Spółdzielczego, podczas przeliczania pieniędzy zreflektowała się, że jeden ze 100 zł banknotów jest fałszywy. Sprawą zajęła się Komenda Policji w Ustce. i Cmentarne hieny CEWICE. Nocą, na cmentarzu parafialnym w Cewicach, nieznani sprawcy dokonali zbeszczeszczenia grobów. Zniszczenie oszacowano na kwotę 2800 zł. Postępowanie prowadzi Komenda Policji w Cewicach. Samobójstwa SŁUPSK. Do tej pory nie ustalono przyczyn, dla których 45-letni mężczyzna rzucił się pod nadjeżdżający pociąg osobowy relacji Bia-łogard-Lębork. Desperat poniósł śmierć na miejscu. Postępowanie prowadzi Komenda Rejonowa Policji w Słupsku. (S1A) STRAŻACY W AKCJI Mały podpalacz W gm. Dębnica Kaszubska zapaliły się trzy połączone ze sobą szopy Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez dziecko właściciela. Straty oszacowano na 3.000 zł. Uratowali las W Czarnej Dąbrówce dnia 25.06.1998 r wybuchł na wysypisku pożar. Początkowo ogień zagrażał pobliskiemu lasowi, lecz dzięki interwencji 14 strażaków ugaszono go. Ogień zaprószyły osoby dorosłe. (SIA) piątek 3 lipca 1998 r. Moja gmina Raport „Dziennika chudy budżet Uważaj, gdzie pływasz w Główczycach Zawsze za mało pieniędzy na najpilniejsze sprawy; to główny problem gminy Główczyce - mówi Teresa Florkowska, sekretarz gminy. Gmina Główczyce odsunięta od głównej trasy Gdańsk - Szczecin i tak samo odległa od atrakcyjnych miejscowości nadmorskich, nie ma czym przyciągać pieniędzy. Pozostałości po minionej epoce PGR-ów przysparzają dodatkowych kłopotów Osiedla blokowisk to skupiska bezrobocia malejącego tylko sezonowo. Kotłownie przy tych osiedlach, wodociągi i kanalizacje lokalne, eksploatowane i finansowane przedtem przez PGR, są teraz źródłem problemów gminy Niektóre instalacje wodociągowe są już eksploatowane przez dzierżawców i oni dostarczają mieszkańcom wodę. Jednak zdarza się, że czasem na takim osiedlu, część mieszkańców nie jest W Stanie terminowo regulować należności. Prywatny dostawca wody zaczyna mieć kłopoty z rachunkami za energię, remonty pomp i sieci. Są też prywatni dostawcy ciepła. Kotłownie osiedlowe są wydzierżawiane lub sprzedawane prywatnym przedsiębiorcom. Przetarg na taką kotłownię w Główczycach ogłoszono na 17 czerwca. Bez rezultatu. Potencjalni nabywcy zdają sobie sprawę z wysokości koniecznych nakładów. Na ostrożne zainteresowanie niektórych uczestników przetargu, gmina odpowie prawdopodobnie nową ofertą sprzedaży kotłowni na raty. I gmina i uczestnicy wiedzą, że ryzyko finansowe eksploatacji kotłowni jest bardzo duże. Wystarczy, że znacząca część opłat za dostawy ciepła nie zostanie dokonana przez mieszkańców w terminie i przedsiębiorca natychmiast ma kłopoty. tylko prywatna przedsiębiorczość jest zdolna rozwiązywać takie problemy. Każda uruchomiona przez nowego właściciela lub dzierżawcę instalacja, to parę nowych miejsc pracy. Każdy sprzedany obiekt, to zwiększone dochody gminy z tytułu podatku od nieruchomości. Z tego źródła można finansować następne inwestycje gminy: remont nawierzchni przy ul. 22 lipca w Główczycach, budowę wodociągów w Choćmirów-ku i Skórzynie. Ryszard Katarzyński Jez• Sarbsko i Gardno Jez. Łebsko Poddąbie Gardna Wlk. Orzechowo Jez> Maszewo Stupsk Jez. Dąbrówka Jez. Darzyno W tych miejscowościach znajdują się kąpieliska mniej lub bardziej bezpieczne. W północnej części województwa słupskiego znajduje się ok. 20 kąpielisk (nie licząc oczek wodnych, małych jezior i przyrzecznych plaż). Największe to te, które są położone nad morzem -Ustka, Łeba, Jarosławiec oraz Rowy. Na zdecydowanej większości plaż kąpiel będzie odbywała się bez opieki ratownika. Reporterzy „Dziennika Słupskiego" przygotowali raport o stanie bezpieczeństwa nad wodą. Wśród kąpielisk nadmorskich najbezpieczniejsza jest Łeba. Tam na odcinku 1 km nad zdrowiem amatorów pływania w morzu czuwa pełna obsada ratowników. Znacznie gorzej jest w Ustce. Tam o nasze bez- pieczeństwo troszczy się już tylko 12 ratowników. Z pół-torakilometrowego odcinka plaży strzeżony jest zaledwie 400-metrowy fragment brzegu. Aby zabezpieczyć pozostałą część kąpieliska należałoby zatrudnić dodatkowo ok. 30 ratowników. Podobnie jest w Poddą-biu, Rowach i Jarosławcu. Najniebezpieczniej jest wchodzić do wody w Orzechowie. Tam nie zatrudniono ani jednego ratownika! Kąpieliska urządzone nad jeziorami są jeszcze bardziej niebezpieczne. Ratownik zatrudniony jest jedynie na plażach gminnych nad jeziorami w Obłężu i Korzybiu (gm. Kępice). W Darżynie (gm. Potęgowo), Dąbrówce (gm. Damnica), Dobrej, Krzyni i Konradowie (gm. Dębnica Kaszubska), oraz w Lisowie (gm. Sławno), Marszewie (gm. Postomino) i na plaży miejskiej w Słupsku nie ma ani jednego ratownika. (SIM) REKLAMA. Nasza sonda ^PjgP w każdy piątek pieniądze dla Ciebie! SZCZESLIWE NUMERY z dnia 29 czerwca 1998 00125 02438 Porównaj DZISIEJSZE SZCZĘŚLIWE NUMERY z TWOIM NIEPOWTARZALNYM NUMEREM ze strony 1 „Dziennika Słupskiego" dostarczonego Ci pocztą. JEŚLI NUMERY BĘDĄ TAKIE SAME, zadzwoń lub przyjdź w ciągu dwóch dni roboczych do redakcji „Dziennika Słupskiego", Słupsk, ul. Kilińskiego 2-3, tel. 424-606 w godz. 8--16! otrzymasz wtedy 500 zł Dokąd na urlop' H Ewa Dąbrowska 1 urzędnik, lat 37 ■ Stupsk - Urlop spędzę na działce i przygotowaniu dziecka do szkoły. Moja córka idzie we wrześniu do pierwszej klasy i muszę pomóc jej w zaadaptowaniu się do nowych warunków. ■ Andrzej Pietras m stolarz, lat 27 ■ Stupsk - Nie planuję żadnych dalekich wojaży, a całe wa kacje spędzę w pracy. Do dyspozycji rodziny pozostawiam weekendy Mamy za miar odpocząć trochę nad morzem i zbierać grzyby w okolicznych lasach. ■ Anna Leśniak ■ uczennica, lat 18 - W lipcu zamierzam pracować w Ustce. Z po-czątkiem sierpnia myślę o jakimś biwaku ze znajomymi, a później planuję wyjazd do rodziny rrp) Fot. Kobert Bogucki mmmm Zasady udziału w projekcie „Złote Numery" do wglądu w redakcji „Dziennika Słupskiego" Of Słupsk, ul. Kilińskiego 2-3, tel. 424-606 w godzinach 800-1600 Stupski* piątek 3 lipca 1998 r. Policjant przy telefonie Prezent za „cynk" - Dzień dobry, tu policyjny telefon zaufania Komendy Policji Słupsk. Jeśli byłeś świadkiem przestępstwa i chcesz poinformować o nim policję zostaw wiadomość po usłyszeniu sygnału - przywitanie to słyszy każdy informator dzwoniący pod numer telefonu uruchomionego w ramach słupskiej akcji Crime Stoppers. Śmierć Przemka Czai i styczniowe zamieszki w Słupsku nadwerężyły, a nawet skompromitowały cały dotychczasowy system zarządzania siłami państwowego przymusu w Polsce. Spowodowały również trzęsienie ziemi w strukturach słupskiej policji, mianowano nowego komendanta wojewódzkiego. Odszedł komendant rejonowy, zmienili się zastępcy, naczelnicy wydziałów. Inspektor Tadeusz Cielecki, nowy szef Komendy Wojewódzkiej Policji w Słupsku, zaraz po objęciu tego stanowiska obiecywał, że przygotowana przez niego reforma nie ogranicza się jedynie do roszad personalnych. Jednym z elementów tej reformy ma być hasło uspołecznienia policji i uruchomienie lokalnego programu Crime Stoppers. Szeregowiec wymyślił... Pomysł „Crime Stoppers" (co mniej więcej znaczy: powstrzymajmy przemoc) wywodzi się z USA, gdzie działa około 1100 jednostek tego typu. Zrodził się w głowie Grega Mac Aleese, zwykłego szeregowego policjanta REKLAMA----- ze stanu Nowy Meksyk. Policjant ten, nie mogąc pogodzić się z brakiem zaufania, apatią lokalnej społeczności i narastającą przestępczością wymyślił prosty wręcz banalny - sposób na ominięcie barier pomiędzy policją a zwykłymi ludźmi. Polegał on na uruchomieniu specjalnego numeru telefonu. Zapewniał on informatorowi pełną i bezwzględną anonimowość. Informator nie był narażany na kontakt z podejrzanym czy wciąganie w skomplikowaną procedurę sądową. Dodatkowym bodźcem była nagroda pieniężna za cenne dla policji wiadomości. Słupsk jak Ameryka... Od 19 maja br. wszystkie elementy tego programu zostały wprowadzone w Słupsku. W ten sposób miasto stało się drugim - po Radomiu - ośrodkiem w Polsce, w którym działa Crime Stoppers. - Nie popełniliśmy błędów Radomia. Od chwili uruchomienia telefonu otrzymaliśmy już kilkadziesiąt różnego rodzaju sygnałów. Qdyby ta tendencja się utrzymała, radomska poli- cja z blisko tysiącem informacji w ciągu niespełna 3 lat może nam tylko zazdrościć - powiedział nam oficer obsługujący policyjny telefon zaufania (prosił o nie-ujawnianie jego nazwiska). Policja sprawdza... Spośród wszystkich sygnałów kilkanaście informacji to sprawy mniejszej wagi, które trafiają do dzielnicowych: zakłócenia porządku, notoryczna jazda po pijanemu, skargi na sąsiadów. W trakcie realizacji są cztery sprawy dotyczące handlu narkotykami, pierwsza z nich została już zakończona - aresztowano trzech dealerów amfetaminy rozprowadzających narkotyki wśród uczniów słupskich szkół. Dzięki telefonicznym informacjom prowadzone są również trzy sprawy związane ze zjawiskiem tzw. jumy, parę spraw gospodarczych, m.in. wyłudzanie towaru bez płatności, rozpracowywana jest także szajka ormiańskich przemytników szmuglujących przez granicę kradzione samochody. Anonimowi informatorzy wskazywali również miejsca ukrycia osób poszukiwanych i podawali konkretne przykłady nielegalnie prze-rejestrowanych bądź przemalowanych samochodów. Były również sygnały wska- zujące na bezprawne działanie niektórych policjantów. Nic za darmo? Do tej pory tylko trzy osoby zażądały pieniędzy za przekazanie poważnych informacji. Reszta działała spontanicznie i bezinteresownie lub kierowała się nieznanymi pobudkami. Według Marka Dłutowskie-go, rzecznika KW Policji w Słupsku, świadczy to o rzeczywistej chęci współpracy z policją w walce z przestępczością i wzrastającym stopniu zaufania. - Bardzo cenne jest nagłaśnianie akcji przez media - po każdej informacji w lokalnej prasie, radiu czy telewizji moja praca zmienia się w „ostry dyżur" - dodaje oficer pełniący dyżur przy telefonie. Bliźniak musi poczekać... Słupscy policjanci planowali uruchomić bliźniaczy numer telefonu w Policyjnej Izbie Dziecka dostępny dla rodziców mających kłopoty wychowawcze i dla... dzieci maltretowanych psychicznie bądź fizycznie przez swoich opiekunów. Niestety, na razie zamiarów nie udało się zrealizować, choć pomysł jest zapewne wart uwagi. Adam Skorupiński Telefon Crime Stoppers nr 45-11-11 jest czynny w poniedziałki od godz. 14 do 20, natomiast od wtorku do piątku w godz. od 8 do 10. W soboty i niedziele oraz poza wyznaczonymi godzinami zgłoszenia rejestruje automatyczna sekretarka. Utalentowana ustczanka Śpiewać każdy może.. Karina Laskowska (z prawej) u boku Kasi Stankiewicz. ieszkanka Ustki Kari-IWI na Laskowska zajęła pierwsze miejsce w Centralnych Spotkaniach Turnieju Poezji Śpiewanej Włocławek 98. Karina pokonała około 50 konkurentów z całej Polski. We Włocławku Karina zaśpiewała a cappella piosenkę „Moja Ojczyzna", pochodzącą z repertuaru Stanisława Sojki. Karina ma 21 lat. Jest studentką wychowania muzycznego WSP w Słupsku. Śpiewać zaczęła od 6 roku życia. Najpierw w szkolnym zespole Muszelki, potem w Messie, grupie wokalnej prowadzonej przez znanego muzyka Krzysztofa Piechotę. Kariną, już licealistką, zainteresował się znakomity instruktor Adam Wroński. To dzięki niemu Karina zaczęła odnosić pierwsze sukcesy. W 1996 roku wystąpiła w Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu. Rok później zwyciężyła śpiewając na I Festiwalu Pieśni Patriotycznej i Religijnej w Hrubieszowie. Występ w Siedlcach na-Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Młodzieżowej i Harcerskiej przyniósł Karinie II miejsce. - Wszystkie te występy były dla mnie bardzo ważne. Każdy był inny i wiele mnie nauczył. Staram się unikać rutyny - podkreśla Karina. Elżbieta Zapendowska, „nauczyciel śpiewu" takich gwiazd jak Edyta Górniak czy Kasia Kowalska, również dostrzegła talent młodej artystki. Karina uczestniczyła w -wielu warsztatach muzycznych prowadzonych przez E. Zapendowską. Marzeniem Kariny jest występ w opolskich debiutach. Planuje także wydać płytę ze swoimi utworami. Jacek Cegła Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe EKO-DARX 76-200 SŁUPSK, ul. LUTOSŁAWSKIEGO 18/19 tel./fax (0-59) 400-721, tel./kom. 0601-652-604 HURTOWNIA FARB I LAKIERÓW Polecamy szeroki wybór farb i lakierów, akcesoriów malarskich, gładzi tynkowych, klejów - renomowanych producentów krajowych i zagranicznych. Dla sklepów, zaopatrzeniowców i firm budowlanych korzystne warunki współpracy. HURTOWNIA FARB I LAKIERÓW CZYNNA OD 900- 17°° S-2623/A/502 KANADYJSKIE DOMY DREWNIANE KANADYJSKIE BRAMY GARAŻOWE I PRZEMYSŁOWE FM "11$ Kobylnica k. Słupska ul. Główna 3B tel./fax 0-59/429-956 tel. 0 602 369 052 OFERTA SPECJALNA ! OSIEDLE DOMÓW KANADYJSKICH W SIEMIANICACH &-2632/A/ 502 -»-:— RESTAURACJA CHIŃSKA Oteruje 30% ratoaw ° idąc** ^orystao* «°ST^GO Słupsk, ul. 9 Marca 3, tel. (059) 42 37 41 Oferujemy do sprzedaży Rury czarne stalowe D 32 mm, gr. śc. 3,2 mm, z szwem - Cena 5,65 zł/mb + VAT D 40 mm, gr. śc. 3,5 mm, z szwem - Cena 6,40 zł/mb + VAT D 108 mm, gr. śc. 5 mm, bez szwa - Cena 23,50 zł/mb + VAT D 114 mm, gr. śc. 5 mm, z szwem - Cena 19,30 zł/mb + VAT DLA POTRZEB KLIENTA POSZERZAMY ASORTYMENT RABATY PRZY WIĘKSZYCH ZAMÓWIENIACH j Lębork, "ORBI" Sp. z o. o. tel. 059 622-500, fax 059 63 14 33 DOMKL MIESZKALNO-WYPOCZYNKOWE Powierzchnia mieszkalna - 26 m2 (wyposażone, gotowe do natychmiastowego zamieszkania) OFERUJE', Firma „MARCHAND" 83-404 Nowa Karczma T TełJla* <058) 6S7*71-05 CENA M00UŁU - JUŻ 00 16 000 zł flus VAT) ZAPRASZAMY PPHU „EKO-PLAST" BOLESŁAWICE k. SŁUPSKA ul. Bukowa 1 76-251 KOBYLNICA tel./fax 059 440-083 kom. 0601 659-9292, 090 388-504 DYSTRYBUTOR WĘZY OFERUJE WĘŻE: • techniczne • do benzyny i oleju • ciśnieniowe • gumowe • przewody hydrauliczne • płyty gumowe i wykładziny ryflowane piętek 3 lipca 1998 r. BA! fSp.1^ 81-411 GDYNIA ul. NARUTOWICZA 33 telifa* <058) 622-07-45 „Battyk-Gaz" jest jednym z wiodących i najbardziej doświadczonych dostawców gazu płynnego i instalacji zbiornikowych. - Poznaliśmy się zupełnie przypadkowo. Pochodzimy z różnych rejonów Polski. Ja z Kresów Wschodnich ze wsi Romanowe Sioło, a moja żona z Polski centralnej - opowiada pan Władysław. - Można powiedzieć, że zbliżyła nas do siebie wojna... Pan Władysław brał czynny udział w II wojnie światowej. Był czołgistą. W 1946 roku, po demobilizacji, zdecydował, że nie powróci w rodzinne strony i pozostanie na Pomorzu. Pani Marianna, jako 15-letnia dziewczynka, w 1942 roku została wywieziona na roboty do Niemiec. Przez dwa lata pracowała u niemieckiego bauera. Gdy zbliżały się wojska radzieckie dostała się do Danii. Do Polski wróciła dopiero w kwietniu 1946 roku. Od razu przyjechała na Pomorze. - To naprawdę zrządzenie losu, że oboje związaliśmy się z Niemierzynem, maleńką wioską koło Koszalina - mówi pani Marian-REKLAMA_ Złoci jubilaci, Marianna i Władysław Zielińscy, zostali uhonorowani za długoletnie pożycie medalem Prezydenta RP. na. - Swojego przyszłego męża poznałam na wiejskiej ścieżce. To była naprawdę miłość od pierwszego wejrzenia - dodaje z uśmiechem. - Od razu zwróciłem na Mariannę uwagę - wspomina pan Władysław. - Na tle innych dziewcząt wyglądała prześlicznie. Tak naprawdę oczarował mnie jej uśmiech. W październiku 1947 roku stanęli na ślubnym kobiercu. - Szłam do ślubu w pożyczonej sukni - wspomina pani Marianna. - To był najpiękniejszy dzień w moim życiu. - Ślub urzędowy wzięli- śmy dopiero po czterech miesiącach, 18 lutego 1947 roku - opowiada pan Władysław. - Do Urzędu Stanu Cywilnego w Nielepie pojechaliśmy na rowerze. Był siarczysty mróz... Państwo Zielińscy dopiero od roku mieszkają w Słupsku. Kilkakrotnie zmieniali miejsce zamieszkania. Łączyło się to z pracą zawodową pana Władysława, który całe życie związał z nadzorem finansowym. Pani Marianna poświęciła się wychowaniu trójki dzieci i prowadzeniu domu. Teraz otoczona jest gromadą wnuków i prawnuków. Agnieszka Kaniewska | c rodzy Czytelnicy, po raz Łr pierwszy oddajemy w Wasze ręce „Dziennik Rodzinny". Na tej stronie chcielibyśmy opisywać ważne rodzinne wydarzenia i jubileusze. Chcemy publikować Wasze fotografie i opowiedziane przez Was historie. Wierzymy, że już wkrótce „Dziennik Rodzinny" zapełni się Waszymi podobiznami i wspomnieniami. Ta strona jest stworzona specjalnie dla Was i tylko od Was zależy co na niej przeczytacie. Czekamy na propozycje i liczymy, że będziemy w stałym kontakcie. (ASA) Od serca Z okazji 3 urodzin kochanemu wnuczkowi Danielowi Myczkowi dużo zdrówka i miłej zabawy w przedszkolu babcia Ala i dziadek Marek Wychowawczyni Izabeli Drużbie w podziękowaniu za trud i poświęcenie w pracy wychowawczo--dydaktycznej najserdeczniejsze życzenia składają wychowankowie z kl. IVb I Społecznej SP w Słupsku Życzenia na kuponach Drodzy Czytelnicy! Jeśli chcecie za naszym pośrednictwem podziękować komuś szczególnemu czy złożyć życzenia swym najbliższym wytnijcie bezpłatny kupon ogłoszeniowy ze środka „Dziennika Słupskiego". Mogą to być życzenia urodzinowe, imieninowe, z okazji rocznicy ślubu czy zdanego egzaminu... Na kuponie, w miejscu na treść ogłoszenia, należy wpisać tekst życzeń czy podziękowań i przynieść lub wysłać do naszej redakcji (Słupsk, ul. Kilińskiego 2-3). (ASA) Małgorzata i Rafał Jakobschy. Magdalena i Tomasz Reutowicz - Poznaliśmy się 4 lata temu na studiach w Szczecinie -opowiada pani Magda. - Studiowaliśmy razem w Akademii Rolniczej. Pamiętam, że od razu „wpadliśmy sobie w oko" - wspomina pan Tomasz. Państwo Młodzi ślubowali sobie dozgonną miłość 27czerw-ca 1998 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Słupsku. Magdalena i Tomasz Reutowicz Dorota i Paweł Płoszaj - To najszczęśliwszy dzień w naszym życiu - mówią Państwo Młodzi. - Jeszcze nie mamy sprecyzowanych planów co do miodowego miesiąca. Najpierw musimy się sobą nacieszyć - dodają. Pani Dorota pochodzi z Kukowa, a pan Paweł z Lubucze-wa. Poznali się dwa lata temu na dyskotece i, jak zgodnie twierdzą, to miłość od pierwszego wejrzenia. 27 czerwca przypieczętowali swój związek w Urzędzie Stanu Cywilnego w Słupsku. (ASĄ) Fot. Robert Bogucki Dorota i Paweł Płoszaj. Złote gody Każdy nowy dzień jest próbą miłości Juz pól wieku minęło od czasu, gdy jubilaci Marianna i Władysław Zielińscy ze Słupska, stanęli na ślubnym kobiercu. Od tamtej pory dzielą się wszystkimi radościami i troskami. Nadal cieszy ich każdy wspólnie spędzony dzień. Piszemy o Tobie Nowożeńcy Małgorzata i Rafał Jakobschy Państwo młodzi poznali się 6 lat temu na dyskotece. Od 3 lat stanowili dobraną parę. 27 czerwca 1998 roku stanęli na ślubnym kobiercu. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi - mówi Pan Młody. - Dzisiaj będziemy świętować w gronie rodzinnym, a w najbliższych dniach popłyniemy na Bornholm i spędzimy tam miodowy miesiąc - dodaje. f. ^ piętek 3 lipca 1998 r. IfifSŁ Incydent z Rzeszą... Sezon eksmisji Po ukazaniu się wywiadu ze Zbigniewem Galkiem, wójtem gminy Postomino w niemieckiej gazecie „Focus", do Urzędu Gminy wpłynął list z pogróżkami zaadresowany: „Do tymczasowego wójta Zbigniewa Galka. Pienkowo. Polen (była Rzesza Niemiecka)". W liście napisanym po niemiecku roi się od inwektyw i gróźb pod adresem wójta, mieszkańców gminy i Polaków. Miesiąc temu do wójta Zbigniewa Galka dotarł list od Ernesta Swichtenberga z Hanoweru, roszczącego sobie prawa do posiadłości we wsi Pieńkowo. Wójt odesłał list do nadawcy z adnotacją, że w Polsce niemiecki nie jest językiem urzędowym, a sprawę gotów jest rozpatrzyć dopiero wtedy, gdy Niemiec złoży wniosek po polsku. Niemiecka opinia publiczna dowiedziała się o całej sprawie z wywiadu, jakiego Galek udzielił dziennikarzom niemieckiej gazety „Focus". W rozmowie wójt Postomina podtrzymał swe stanowisko, uznając jednocześnie roszczenia przesiedlonych Niemców za nieuzasadnione. Anonim z Frankfurtu grozi... Po ukazaniu się wywiadu wójt otrzymał nie podpisany przez nikogo list z Frankfurtu. „Jeżeli w przyszłości nie będziesz porządnie odpo- REKLAMA_:-1- wiadał na wszystkie listy z Niemiec, to staniemy pod twoimi drzwiami i pobijemy cię prawie na śmierć..." napisał po niemiecku nadawca. W liście są też groźby pod adresem mieszkańców Pieńkowa: „My, całe Penne-kow (niemiecka nazwa Pieńkowa - przyp. red.) łącznie z całym polskim robactwem, spalimy!" O Polakach anonim nie wyraża się inaczej jak „Polaczki" lub „polskie świnie". Anonimowe pismo wpłynęło do urzędu 26 czerwca, a jego autor zapowiada rychłe spotkanie. Wójt się nie boi... - Ja się nie boję. Jako Galek mogę autorom tego listu napluć w twarz... Jednak uważam, że polski rząd powinien zareagować i nie chować głowy w piasek -mówi wójt Postomina. Jego zdaniem z listu wynika, jaki jest prawdziwy stosunek wielu Niemców do swoich wschodnich sąsiadów. Dodaje jednak, że po wywia- dzie dostał również list od Swichtenberga, zupełnie odmienny w tonie od napastliwego anonimu. Niemiecki przesiedleniec z Pieńkowa cieszy się, że Galek przeczytał jego pierwsze pismo i wyciąga rękę na znak pojednania. Wójta niepokoi jednak fakt, że niemiecki rząd uznaje sprawę roszczeń za otwartą. - To jednak nie mój problem... - dodaje po chwili. -Wysyłam ten anonim do premiera, prezydenta i polskiego MSZ. Powinni coś zrobić. Gmina się burzy... Do Postomina przyjeżdżają od czasu do czasu autokary z niemieckimi turystami. - Mili są, czyści, nie ma z nimi problemu. Chociaż trochę wścibscy, wszędzie chcą zajrzeć - mówią mieszkańcy gminy. List z pogróżkami spowodował jednak wzburzenie wśród lokalnej społeczności. - Napisał to jakiś idiota, ale ludzie są oburzeni. Za dużo rodzin podczas wojny zginęło, by to puścić mimo uszu... - twierdzi Zbigniew Galek. List z pogróżkami kończy się zdaniem: Jeszcze się zobaczymy! !! Adam Skorupiński W okresie letnim zwiększa się ilość eksmisji w słupskich spółdzielniach mieszkaniowych. Już w kwietniu skończył się okres ochronnyr lecz egzekucje wyroków o eksmisji przeprowadzane są później. Wpływ na te opóźnienia mają długa procedura i... pogoda. Z nastaniem lata zwiększa się aktywność komorników egzekwujących wyroki eksmisji wobec wieloletnich dłużników spółdzielni mieszkaniowych w Słupsku. Przepisy prawne nie rozróżniają jednak przypadków trudnych, łatwych czy wątpliwych z etycznego punktu widzenia. Słupska spółdzielnia „Czyn" wystąpiła z nakazem eksmisji wobec 12 rodzin. Wśród wyrzuconych na bruk znalazła się również kobieta w piątym miesiącu ciąży i matka 4-letniego chłopca. - Wszyscy w rodzinie jesteśmy bezrobotni. Mój zasiłek rodzinny to 29 zł miesięcznie. Matka nie może znaleźć pracy ze względu na wiek. Brat też nigdzie nie pracuje. Skąd wziąć pieniądze, skoro nie mamy nawet co do garnka włożyć? - pyta zrozpaczona Iwona Wyka. Ich dług wobec spółdzielni sięga 25 tys. zł. Rodzina nie płaciła czynszu od 1990 roku, teraz nie ma się gdzie podziać. (SKO) Eksmitowana mieszkanka „Czynu" Iwona Wyka wraz z matką i dzieckiem. Tjjilffim Ogólnopolskie Branżowe Książki Telefoniczne UWAGA!!! JEŚLI: ■ masz nie więcej niż 30 lat, ■ jesteś studentem, ale niekoniecznie, ■ mieszkasz na stałe w miejscowości nadmorskiej woj. gdańskiego lub słupskiego, ■ łatwo nawiązujesz kontakty z ludźmi, ■ poszukujesz pracy w okresie wakacyjnym ZGŁOŚ SIĘ DO NAS Mamy dla Ciebie ofertę pracy na stanowisku ANKIETER/PRZEDSTAWICIEL w okresie 6.07-30.09.1998 r. Damy Ci możliwość: ■ zarobienia dużych pieniędzy, ■ zdobycia nowych umiejętności, ■ ewentualnego zatrudnienia na stałe. Zapewniamy: ■ ciekawą pracę w ogólnopolskiej firmie, ■ profesjonalne szkolenia. OFERTY ZAWIERAJĄCE C.V., list motywacyjny prosimy przesłać natychmiast pod adresem: UNI-FILM Biuro Regionalne 81-866 Sopot ul. Mickiewicza 54/56 S-2807/A/536 A ł Matura ■ i co dalej? Tegoroczni maturzyści oblegają słupskie uczelnie. W Wyższej Szkole Pedagogicznej na przyszłych studentów dziennych czeka 1200 miejsc. Swe podwoje otwierają wydziały: matematyczno-przyrodniczy, humanistyczny i pedagogiczny. Politechnika koszalińska w Redziko-wie przygotowała w tym roku 200 miejsc. Do najbardziej obleganych kierunków należą pedagogika, historia i filologia polska. Wychodząc na przeciw planowanej reformie edukacji WSP oferuje również możliwość studiów na kierunkach łączonych, jak historia z filologią polską. Filia Politechniki Koszalińskiej w Redzikowie planuje przyjąć na rok akademicki 1998/99 po sto osób na kierunki: ekonomia oraz zarządzanie i marketing. Nabór trwa do 24 lipca, zaś o kolejności naboru zadecyduje konkurs świadectw. (BP) NORDA Pismiono Kaszebsczi Zemi 27/164 3 lipca 1998 r. Na Półwyspie Helskim Jastarnickó Sobótka Piaknó je zemia Kaszeb, widzysz ja wszadze. Tam gdze te jes, w checze, ogrodzę, lese i w polu. Wieczora gdze ptóczi śpiewają, te zmaczony robotą bieżisz w ogród. Tam gdze wiele kwiatów: różów, narcyzów, telpónów, kwitnące kreszczi, jabłón-czi i slewe. Sądni i so tero na trówie zelony, wejim swój cybuch i dój mii hec. Niech dim wireje nad ógroda w póchnący wieczór macejkówech kwiatów. Bó tero je czas rozmeszlac ó żecym, robóce e do-dómie. Nim zamkniesz pówieczi w ta widną noc, rzeknij so blós to jedno: „Jó jem stąd. tu je moja zemia, tu je mój kaszebsczi ród, tu jó wiem gwesno, że w tim placu do smierce je moja ostoja". Andrzej Lange Wiersz „Brzoza", Norda nr 25, jest autorstwa Wojciecha Ceynowy. Przepraszamy. Stupsk Historyczna szansa związku z nową sytu-. acją, dokonania podziału administracyjnego kraju, który prawdopodobnie uwzględniać będzie, powstanie województwa Kujawsko-Pomorskiego, kosztem terytorialnym Pomorza Nadwiślańskiego zaistniała historyczna szansa której nie wolno nam Kaszubom-Pomorzakom, a zwłaszcza parlamentarzystom pomorskim, członkom Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego zmarnować. W zaistniałej sytuacji rodzi się możliwość dokonania aktu geograficzno-etnicznej, a także kulturowo-spo-łecznej sprawiedliwości, by wyprowadzić z „politycznego niebytu nazwę naszego Domu, naszej Tatczezny, naszej małej, tak drogiej kaszubskiej - polskiej Ojczyzny. Z chwilą włączenia Słupskiego w skład województwa gdańskiego - Kaszuby znajdą się w jednym regionie administracyjnym naszego państwa. Fakt ten ma prawo być urzeczywistnionym w oficjalnej nazwie tworzonego w ten sposób z Regionu Nadwiślańskiego na Kaszubsko-Pomorski. Taka nazwa, nie sztuczna, a historycznie i etnicznie prawdziwa będzie sprawiedliwa i będzie logiczną konsekwencją zastosowaną w nazewnictwie nowych proponowanych województw, a zwłaszcza w kontekście mającego powstać regionu Kujawsko-Pomorskiego. Użycie naszej Ka-szubsko-Pomorskiej nazwy w przypadku niepowołania regionu Środkowopomor-skiego będzie po części satysfakcją dla tych, którzy opowiadali się za powstaniem tego regionu. Nadmieniam, iż ta inicjatywa ma pełne poparcie społeczności z mojego miejsca zamieszkania, co pozwala mi sądzić, iż jest ona akceptowana, prawie przez całą, 500-tysięczną populację Kaszubów i jako taka przy Państwa poparciu winna być przedstawiona do akceptującej decyzji na forum parlamentu RP Zbigniew Talewski, Słupsk „Zostawcie Kaszuby dla Kaszubów" Takie i podobne hasła wypisane były na transparentach mieszkańców województwa słupskiego podczas pikiety, która odbyła się 21 czerwca w Słupsku. Manifestację zorganizowały organizacje i prywatne osoby -wszyscy ci którzy są przeciwni tworzeniu województwa Środkowopomorskiego ze stolicą w Koszalinie. Większość mieszkańców województwa słupskiego chce połączenia z Gdańskiem. Szczególnie wschodnia część zamieszkana w większości przez Kaszubów. Po raz pierwszy istnieje szansa połączenia w jednym organie administracyjnym wszystkich mieszkańców Kaszub Niestety, próbują temu przeszkodzić niektórzy parlamentarzyści, również ze Słupskiego. W ponad tysięcznej grupie demonstrantów byli między innymi słupscy parlamentarzyści: senator Kazimierz Kleina oraz posłowie Kazimierz Janiak i Jerzy Barzowski. Janton ----- 23 czerwca, czyli w wigilię św. Jana Chrzciciela odbywa się na Kaszubach tradycyjne święto zwane sobótką. We wszystkich wsiach i miasteczkach zapala się tego wieczoru ogniskaurządza zabawy. Na Półwyspie Helskim wykształciła się szczególnie specyficzna tradycja: ogniska zapala się na wysokich słupach. W najbardziej widowiskowy sposób na całych Kaszubach obchodzi się sobótkę w Jastarni. Organizatorami uroczystości jest młodzież rocznika poborowego, czyli kończąca w danym roku 19 lat. Pomocą wykazują się chłopcy ze starszych roczników, którzy służą swoim doświadczeniem, oraz również młodsi, którzy będą organizować taką uroczystość za rok lub dwa. Przygotowania trwają przez kilka tygodni. Wynajmuje się salę na zabawę, uzgadnia menu, projektuje i wykonuje stroje, przygotowuje odpowiednio dobrany słup z pnia sosny o kilkumetrowej długości. Na owym pniu, czyli „palu" zostaje umocowana drewniana beczka, wypełniona szczapami drewna. Niezbędny jest też koń z wozem, na który ładuje się drąg z beczką. W dzień sobótki, około godz. 20 rozpoczyna się niezwykle barwny i hałaśliwy korowód ulicami miasta. Na czele pochodu maszeruje orkiestra, potem wóz z drągiem, na którym siedzą dziewczęta, obok maszerują chłopcy z rocznika „miarowego", czyli urodzeni w 1979 roku. Wszyscy oni są uzbrojeni w rakietnice sygnałowe, jakich używa się na kutrach i łodziach rybackich. Razem, salwami strzelają więc w niebo różnokolorowe rakiety. Towarzyszą temu ponadto pochodnie sygnałowe, świece dymne i petardy. Huków, strzałów, Strzałami z rakietnic zapala błysków i dymu jest co niemiara. Za rocznikiem maszeruje wielki tłum mieszkańców Jastarni i wczasowiczów. W tym pochodzie ma też swoje miejsce wóz Ochotniczej Straży Pożarnej, karetka pogotowia i policja. Wszystko to dla zapewnienia bezpieczeństwa i porządku. Przed budynkiem Urzędu Miasta pochód zatrzymuje się na chwilę. Tu młodzi organizatorzy uroczystości otrzymują z rąk burmistrza symboliczny klucz do bram miasta i władzę nad miastem na tę jedną noc. Potem wszyscy ruszają się beczkę. dalej. Trasa marszu kończy się na łące nad zatoką, gdzie w miejscu uprzednio przygotowanym młodzieńcy podnoszą pal z beczką do góry. Strzałami z rakietnic zapala się beczkę. Tego, komu uda się trafić zapalając # ogień, wszyscy biorą na ręce i podrzucają do góry wiwatując. W tym roku szczęśliwym strzelcem okazał się Krzysztof Ma-rzejon. Strzelają korki od szampana, a rakiety wciąż rozświetlają ciemniejące niebo. Następnie wszyscy udają się na tańce. Tej nocy pełno jest w Jastarni dyskotek, zabaw Fot. Jerzy Kąkel i prywatek. Nie ma drugiego takiego dnia w roku, by tyle ludzi bawiło się jednocześnie. Nawet sylwester ustępuje pola sobótce, gdyż oprócz stałych mieszkańców w sobótkowych zabawach bierze udział wielu wczasowiczów i turystów. Tańce trwają do białego rana. Od następnego dnia myśli się już o sobótce, która będzie za rok. Z okazji Sobótki na poczcie w Jastarni można było podbić pocztówki okolicznościowym stemplem. Karol Kłos 8 piątek 3 lipta 1998 r. NORDA Luzino Karczemki Odżywają chlubne tradycje kulturalne W Luzinie tradycje kulturalne są olbrzymie. Już przed wojną istniał tam świetny zespół kaszubski. Prowadził go Jan Kotłowski. Pisał dla niego teksty piosenek i tworzył scenariusze. Zespół występował między innymi na ogólnopolskich dożynkach w Spale. Ślady tej działalności pozostały w wydanych przez niego dwu książeczkach. Jedna z 1936 roku opisuje dożynki w Kartuzach. Teksty dla luzińskich artystów pisał także Paweł Miotk, przedwojenny wójt Luzina. Tradycje te były lepiej lub gorzej pielęgnowane po wojnie. W latach 80. spokrewniona z Kotłowskim Maria Kro-śnicka prowadziła amatorski teatr. Po ustaniu jego działalności na kilka lat zamarła kaszubszczyzna w ustach luzińskich aktorów, tancerzy i śpiewaków. A mogłoby być ich znacznie więcej niż dawniej, ponieważ Luzino rozrosło się niezmiernie. Jest jedną z największych wsi w Polsce, którą zamieszkuje ponad 6 tys. mieszkańców. Na szczęście od kilku miesięcy tworzy się zespół folklorystyczny w Szkole Podstawowej im. Lecha Bądkowskiego. Przygrywa im miejscowy działacz kaszubski Brunon Szpica oraz Roman Pryczkowski. Mają już za sobą pierwsze występy- Niedawno prezentowali się przed uczestnikami sesji naukowej (tych w Luzinie niemało, brawo!) zatytuło- Zespół z luzińskiej szkoły podczas prezentacji „Kaszebsczich nótów". wanej „Biblioteka i szkoła w służbie kultury i literatury regionalnej. Jeden z referatów był autorstwa prof. Gerarda Labudy. Podczas sesji można było zwiedzać wystawy kaszubskiej sztuki ludowej, głów- nie haftu i malarstwa. Prac było sporo w przeróżnych dziedzinach. Świadczy to o dużym zaangażowaniu dzieci i ich rodziców w tworzenie rodzimej kultury. Szczególnego optymizmu dodają słowa dyrektora Fot. Jan Antonowicz szkoły Dariusza Rompcy. Między innymi zapowiedział, że w ramach koła regionalnego od przyszłego roku szkolnego w jego szkole nauczany będzie język kaszubski. Jan Antonowicz Spotkanie więźniów Potulic Już od kilku lat spotykają się w Karczemkach, gmina Szemud, byli więźniowie obozu koncentracyjnego w Potulicach. W tym roku spotkanie odbędzie się 5 lipca o godzinie 14 w Szkole Podstawowej. Wielu więźniów obozu pochodziło z Kaszub. Mieszkańcy gminy Szemud bardzo dużo ucierpieli podczas ostatniej wojny. (EP) Kościerzyna O godpodarce przy zabawie Kaszubska Izba Gospodarcza organizuje imprezę pod nazwą Kaszubskie Forum Gospodarcze. Odbędzie się 4 lipca w Szkole Podstawowej nr 6 im. ks. Bernarda Sychty w Kościerzynie. W programie między innymi występy zespołów, pokazy mody, zabawa i konkursy. (9) ;i§| STOLARKA WOł OMIIU 'i A ZDUŃSKA WOLA * DACHÓWKA CERAMICZNA OD 27,95 zł/m2 * DACHÓWKA CEMENTOWA OD 16,40 zf/m2 * BLACHODACHÓWKA OD 26,86 zf/m2 OKNA DACHOWE, RYNNY, KOMPLET AKCESORII vat 7% R-6403/B/24 N0RDA1 Pismiono KaszebscziZemi Dodatek kaszubski do „Dziennika Bałtyckiego", 80-886 Gdańsk, ul Targ Drzewny 3/7, teł. 301-20-27. Redaktor prowadzący: Eugeniusz Pryczkowski. Zespół: Artur Jabłoński, Kazimierz Klawiter. PHJ% ijiri Stupsk, ul. Poznańska 10 , tel./fax 423-495 Lębork, ul. Pionierów 13, tel./fax 622-147 Gdańsk-Kokoszki, ul. Cementowa 5-9 347-52-82,349-58-27,349-58-28 Kościerzyna, ul. Przemysłowa 1, tel. 686-69-90 Starogard Gd., os. Konstytucji 3 Maja 5 A (róg Zblewskiej) tel. 0-90 53 66 45 Bytów-Domix, ul. Lęborska 18, tel. 0-593 62-65 PRZEDSIfBIORSTWO ZAOPATRZfiNIOWB PR/łDSTAWICIhLSTWO HANDLOWI 76-200 SŁUPSK, UL. PK2EMYSŁOWA W TELJ¥AX (059) 41-36-25, TEL42-02-t8 Olei stałych klientów atrakcyjna rabaty ! HURTOWNIA KABLI I OSPRZĘTU ELEKTROTECHNICZNEGO 81-038 GDYNIA, UL. HUTNICZA 35 *«f./fax(058) 633.66.4f Bileiwilk Słupskiej piętek 3 lipca 1998 r. ^ c«H NASZE BIURA OGŁOSZEŃ — anerscu, wutwm W GDAŃSKU, GDYNI I ELBLĄGU — PRZYJMUJĄ ZAPŁATĘ KARTAMI KREDYTOWYMI JEDYNY PRZEDSTAWICIEL FIRMY T:,rT siwiwri FO&fAB I. |g ROULUNDS NOWO OTWARTA HURTOWNIA OKŁADZIN i KLOCKÓW HAMULCOWYCH DO SAMOCHODÓW OSOBOWYCH I CIĘŻAROWYCH ORAZ PASKÓW KLIMOWYCHI ZŁĄCZY GUMOWYCH SKLEP: CZĘŚCI zamienne do samochodów ciężarowych marki: • STAR • JELCZ • KAMAZ • LIAZ • AUTOSAN ORAZ DO NACZEP „AUTO KRAM", ul. Przemysłowa 34a 76-200 SŁUPSK TelJfax 059 423642, tel. 428736 s.2624/A/502 AGENCJA TURYSTYCZNA FORTE-TRIP SIADAK I STANISŁAWSKI s.c. 76-200 SŁUPSK ul. Wojska Polskiego 43 te!7fax (059) 426 987 S-2720/A/502 HURTOWNIA 4A! WOJTPOL KOSOWO 36 C 4* gm. Przodkowo SPRZEDAZ JAJ KONSUMPCYJNYCH SORTOWANYCH R-7611/A/989 ^ DOSTAWĄ MM UBl^lftRwis 17a, tel./fax (059) 43-30-97 S-2615/A/536 7ARTS s.c. ul. Hynka 21, paw. 5 80-465 GDAŃSK - ZASPA części do samochodów japońskich EKSPLOATACYJNE BLACHARSKIE tel./fax 058 344-34-52 tel./fax 058 344-34-53 CfWO _________________ŁMJL-i PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCYJNO-HANDLOWE S.C. g^*an Cji producent grzejników konwektorowych miedziano-aluminiowych ZOMA&Zf): SŁUPSK, ul. RZEMIEŚLNICZA 9 tel./fax 428-764 PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLOWE Artykuły Spożywcze I Przemysłowe „MAT* OFERUJEMY ATRAKCYJNE CENY HURTOWE ZAPRASZAMY PUNKTY HANDLOWE § W GODZINACH - 7.00-17.00 1 SOBOTY - 7.00-14.00 I tel. (0-55) 272-70-31 GSM (0 601) 615 605 82-200 Malbork ul. Chrobrego 40 ą i CHAŁUPNICTWO! TYLKO z własne pieniądze udane wakacje lub urlop. Układanie ozdób ze wstążek. Przesyłam materiały: Firma Informacyjno-Handlowa „Vacex" ul. Moniuszki 1 p.o. box K- K1119 35-017 Rzeszów 1 . SZUKANI PRACY PROTETYK, ABSOLWENTKA z uprawnieniami napalania porcelany, (089)762-28-61 MOTORYZACJA FORD Fiesta 1.6D, 85 r.,b uzgodnienia, tel. 0 59/614-667 JELCZ 315+przyczepa D-83, tel. 0 59/ 627-207 TAVRIA, 92 r., 5800 zł, tel. 0 59/ 623-198 po 16.00 PRZYCZEPA kempingowa, bez rejestracji. Żychlin, tel. 115-442 NIERUCHOM I LOKALE BYTÓW SPRZEDAM mieszkanie na parterze, przy głównej ulicy, z możliwością adaptacji na lokal handlowo- użytkowy, tel. 0-593-55-43 HALA, plac utwardzony, waga samochodowa, zaplecze socjalno-biurowe, tel. 0 59/627-207 JUTRZENKA K/ Bytowa, sprzedam działkę budowlaną 33 ary, dwa stawy rybne, cena do uzgodnienia, tel. 0-593-55-43 KOŚCIERZYNA SPRZEDAM mieszkanie, w bloku, 63.5 m kw, wysoki standard, 3 pokoje, z balkonem, cena 1600 zł/ m kw, tel. 0-593-55-43 KRAŚNIEWO K. Malborka, wynajmę domek na wsi, pieczarkarnia (nowy) lub na działalność, tel., wc, 100 m od rzeki, sprzedam po kosztach własnych, może być z ziemią 8 ha,(055)272-14-63 LĘBORK, centrum, 3-pokojowe, wł. hipoteczna, 1400 zł/m kw., tel. 624-769 MIESZKANIE 3-pokojowe, 60,72 m kw., Lębork, tel. 0 59/ 627-660 KUPIĘ LĘBORK, M-2 lub inne, małe, tel. 623-842 KUPĘ DOMEK letniskowy, tel. 0-593-55-43 KUPIĘ DOM w lesie lub nad jeziorem, najchętniej w okolicach Kartuz, Kościerzyny, Sierakowic, Parchowa, tel. 0-593-55-43 INNE ZAMIENIĘ kawalerkę (IV p., CO, CW). na większe. Lębork, ul. Wyszyńskiego 4/14 MASZYNY ROLNICZE RÓŻNE DMUCHAWA do siana i słomy, silnik do 126p. Kębłowo 1, 84-351 Nowa. Wieś Lęborska KOMBAJN Forschnit 512, z kabiną, kosa 4,2 m, stan db., tel. 0 58/ 676-87-66 KOMBAJN ZBOŻOWY „Volvo" BM 830; heder 2.70; sieczkarnia; silnik Perkins 4-garowy w bardzo dobrym stanie; tel. 0-602-28-96-01,0-602-51-24-16 NIEMIECKA prasa do słomy, kombajn, inny sprzęt. Żychlin, tel. 115-442 SPRZ i EDAM stanie; tel. 0-602-28-96-01,0-602-51-24-16 NIEMIECKA prasa do słomy, kombajn, inny sprzęt. Żychlin, tel. 115-442 ŁUBIANKI do truskawek, nowe. Lębork, tel. 620-509 NASĄCZARKA do drukarek. Lębork, tel. 612-947 ZAMEK, boksy dla koni, tel. 0 52/ 332-88-18 ZAOPIEKUJĘ się dzieckiem, także u mnie w domu. Lębork, ul. Komuny Paryskiej 49 RAZEM ŁATWIEJ RÓŻNE MATRYMONIALNE LĘBORK, 0-59/ 624-177 REKWMA Z DUZ można tani#!! REKLAMA DUO to rodzaj reklamy Ukazującej się jednocześnie W DZIENNIKU BAŁTYCKIM WIECZORZE WYBRZEŻA Dzienni! OPONY DO SffMOCHODOW OSOBOWYCH ł CIĘŻAROWYCH SPRZEDAŻ SERWIS OPONY NA RATY AKUMULATORY, FILTRY, OLEJE (SFRZEOAŹ - WYWIANA) SŁUPSK uf. Słowackiego 4 (wjazd od ul. Lutosławskiego) tei/fax(059) 414815,423623 Trelu michełin JEDYNY PRZEDSTAWICIEL FIRMY ZAPRASZAMY SKLEP: CZĘŚCI zamienne do samochodów ciężarowych marki: STAR • JELCZ • KAMAZ • LIAZ • AUTOSAN ORAZ DO NACZEP „AUTO KRAM", ul. Przemysłowa 34a 76-200 SŁUPSK Tel./fax 059 423642, tel. 428736 S 2624/A/502 ... . RUSZTOWANIA Wypożyczalnia i sprzedaż: PPU „Capital" mm *APm* rusztowań rozpór stropowych pomostów wiszących Gdańsk, ul. Na Ostrowiu 1 Tel. 307-26-77,301-26-61 Fax 307-25-77 rusztowań MOSTOSTAL S.A. Co jakiś czas, w miarę możliwości, będziemy starali się prezentować psy ze słupskiego schroniska z nadzieją, że przyczynimy się do znalezienia im nowych opiekunów. Namawiamy Czytelników do zainteresowania się tą rubryką oraz sympatycznymi zwierzętami. piątek 3 lipca 1998 r. |l§Sj c pop * W& WII i W skrócie... Brydżyści nocą W restauracji „Niespodzianka" w Postominie odbył się w miniony piątek brydżowy Nocny Turniej Świętojański. Organizatorami imprezy byli: Okręgowy Związek Brydża Sportowego w Słupsku i Klub Sportowy „Przełom" Postomino. Rywalizacja odbywała się w dwóch sesjach z przerwą około północy na ognisko i pieczone kiełbaski. W turnieju brało udział 19 par, najlepszymi brydżystami okazali się: para Sztyrak Leszek - Gliszczyński Jan (370 pkt.), Sawicka Dorota - Sawicki Zbigniew (361 pkt.), Araszkiewicz Patryk - Daj-nowicz Łukasz (356 pkt.), Magielski Krzysztof - Sokołowski Michał (355 pkt. ), Budzik Jolanta - Czarnecki Bronisław ( 352 pkt. ), Araszkiewicz Konrad - Jarosz Ireneusz (344 pkt.). Rowerami Doliną Słupi W sobotę o godz. 10.00 spod Zamku Książąt Pomorskich wyruszyli rowerzyści. Trasa rajdu wiodła po Parku Krajobrazowym Dolina Słupi przez Krępę, Skarszewy do Kłusowa. Organizatorzy (m.in. Towarzystwo Zapobiegania Narkomani), zapewnili uczestnikom suchy prowiant i wesołą zabawę przy zakończeniowym ognisku. Zielony maraton VII Międzynarodowy Maraton Ekologiczny im. Tomasza Hopfera odbył się w minioną niedzielę. Do biegu głównego przystąpiło 225 zawodników, oprócz Polaków pobiegli również Białorusini i Ukraińcy. Zwyciężył rekordzista z 1993 roku Piotr Pobłocki (Farm Frites Lębork). Wśród kobiet najlepsza okazała się Białorusinka Elena Makolova. Imprezę zaszczycili swoją osobą wojewoda słupski Jerzy Kuzyniak i senator Kazimierz Kleina. Dla tłumnie odwiedzających organizatorzy przygotowali pokazy artystyczne. (AMY) Bieg po plaży VIII Międzynarodowy Bieg po Plaży rozpocznie się 5 lipca w Jarosławcu. Biegacze zbiorą się na głównym deptaku obok szkoły podstawowej o godz. 10.00. Trasa będzie wiodła przez plażę (ok. 7.000 m), następnie 2500 m duktem leśnym, na koniec zawodnicy pobiegną drogą asfaltową (ok. 5500 m ). Celem imprezy jest popularyzacja biegania jako prostej formy zapobiegającej chorobom układu krążenia- Jest to bieg międzynarodowy o charakterze otwartym. (AMY) Ahoj, żeglarzu! 1.^ / > , ' 11 i Najnowocześniejszy w Europie port jachtowy oddano do użytku w Łebie. Jego budowa trwała zaledwie 15 miesięcy. Mieszkańcy miasta oprócz księstwa mają teraz także własną marinę. W sobotę o godz. 12.00 przy udziale wielu gości m.in. wicemarszałka Sejmu Jana Króla, wiceministra transportu Krzysztofa Lu-kusa, wojewody Jerzego Kuzyniaka, burmistrza Łeby Haliny Klińskiej i oczywiście księcia Henryka I nastąpiło uroczyste otwarcie, poprzedzone uroczystą mszą świętą celebrowaną przez biskupa diecezji pel-plińskiej Jana Bernarda Szlagę. Ojcem chrzestnym został senator Kazimierz Kleina. Pojawił się również burmistrz Ustki Wojciech Ludwikowski, który zapewnił zgromadzonych, że następny taki port powstanie w Ustce. Na tak kosztowną inwestycję jaką była budowa portu (inwestycja pochłonęła ok. 10 min zł), Łeba nie mogła sobie samodzielnie pozwolić, przyszły dotacje ze skarbu państwa i Funduszu Phare, który przekazał na budowę 6 min zł. Efekt końcowy jest jednak piorunujący łebska plaża niczym nie ustępuje kurortom Niemiec czy Belgii a nowy port może pomieścić 120 jachtów i łodzi motorowych. Przy nabrzeżu znalazło się miejsce dla luksusowego hotelu Marina. Obiekt będzie pozostawał pod zarządem spółki Rady Miejskiej w Łebie. Na otwarcie tłumnie przybyli również mieszkańcy wespół z wczasowiczami. Dla nich specjalnie na promenadzie przy porcie przygrywała Orkiestra Straży Granicznej, ustawiono punkty z małą gastronomią i pamiątkami, na których widniało logo Księstwa, udostępniono również Fot. Robert Bogucki zwiedzającym jednostkę pływającą Wiking II. Nad sprawnym przebiegiem imprezy czuwał prezenter Radia City Arkadiusz Mię-czewski. O północy urządzono dla zgromadzonych w porcie pokaz sztucznych ogni, zabawy na promenadzie trwały do drugiej nad ranem. Otwarcie portu splotło się z otwarciem już szóstych z kolei regat Żagli Polonii. Obu tym imprezom patronował Zakład Ubezpieczeń i Reasekuracji POLONIA S.A. Przez dwa dni 160 członków wszystkich załóg zmagało się w trzech biegach po trójkącie olimpijskim. Jednostki biorące udział w regatach podzielono na trzy grupy: jednostki mieczowe, balastowe i kabinowe. Zwycięzcą Regat w klasie kabinowej został MK Cafe Premium z Mielna aw klasie balastowej Nauti-cus Gdynia. Słupski jacht Quantum zajął w swojej klasie 9 miejsce, niestety nie zmieścił się w czasie. (AMY) Ewenement na wielką skalę Tenisistki stołowe, Anna Janta-Lipińska, Ewa Wrzw-śniak, Karolina Suchodolska i Agnieszka Łach, reprezentujące Stowarzyszenie Turystyczno Sportowe w Ustce zdobyły awans do drugiej ligi kobiet w tenisie stołowym. Na uwagę zasługuje wiek zawodniczek, najmłodsza ma 13 lat a najstarsza jest uczennicą II klasy LO. W trakcie rozgrywek rywalizowały z dużo starszymi od siebie zawodniczkami. Jednak wiek, jak się .okazało, nie odegrał większej roli przynosząc usteckim teni-sistkom upragniony awans. Ten niecodzienny wynik jest również sukcesem trenera Marka Przełuskiego, który od początku wierzył w swoje dziewczyny. Start w II lidze łączy się ściśle z finansami, w tym celu władze miasta Ustki spotkały się w poniedziałek z drużyną. Trzeba znaleźć pieniądze m.in. na opłacenie kosztów wyjazdów. Przed rozgrywkami dru-goligowymi, które odbędą się we wrześniu, zawodniczki czeka jeszcze w sierpniu obóz kindycyjny. (AMY) Na rowerach Szlakiem zwiniętych torów z Ustki do Poddąbia III Ogólnopolski Rajd Rowerowy Szlakiem Zwiniętych Torów Ustka -Poddąbie odbędzie się 4 bm. Dla uczestników przewidziano dwie trasy: I - dla niezaawansowa-nych o długości ok. 17 km, prowadzona przez przewodników klubu rowerowego. Start: ul. A.Krajowej-Za-padłe-Wytowno-Machowin-ko-Stacja rowerowa-Stara Leśniczówka-Poddąbie. II trasa - indywidualna (ok. 30 km w jedną stronę), pokrywająca się z I trasą do Stacji Rowerowej i dalej: Objejskie Łąki-Rowy-Dębi-na OW Skalnik-Poddąbie. Losowanie nagród dla uczestników rajdu odbędzie się przy ognisku.Udział w losowaniu wezmą karty uczestnika z potwierdzeniami z punktów kontrolnych na trasie. (AMY) Nasi ratownicy znów górą Pierwsze miejsce w zawodach rozegranych w sobotę, w trakcie Pierwszego Pomorskiego Zlotu Sztabów Krajowej Społecznej sieci Ratunkowej w Drężnie koło Białego Boru zdobył słupski zespół w składzie Arkadiusz Wszelaki i Adam Kaczkowski. Obaj są działaczami Sztabu Wojewódzkiego w Słupsku. Drugie miejsce zajęli ratownicy ze Szczecina, a trzecie reprezentanci województwa koszalińskiego. Ogółem startowało 7 załóg z 4 województw Polski północno - zachodniej. Rywalizacja składała się z dwóch etapów: testu pisemnego oraz praktycznego udzielania pierwszej pomocy ofiarom pozorowanego wypadku drogowego. Komisja sędziowska składająca się z funkcjonariuszy policji, straży pożarnej oraz lekarza pogotowia ratunkowego oceniała nie tylko sposób udzielania pomocy przed-medycznej ale i zabezpieczenie miejsca wypadku. Jest to już kolejny sukces słupskich ratowników. W ubiegłym roku wyróżnieni zostali przez wojewodę opolskiego za sprawną organizację sieci łącznoćci w rejonie zagrożonych powodzią Słubic, a dwa lata temu zdobyli puchar na krajowych zawodach społecznych ratowników PL-CB-radio w Łodzi. (JKK) Fot. Robert Bogucki Tygodniowy dodatek lokalny do „Dziennika Bałtyckiego". Ukazuje się z piątkowym wydaniem gazety. Wydawca: „Prasa Bałtycka" spółka z o.o., 80-886 Gdańsk, Targ Drzewny 3/7. Redaguje zespół „Dziennika Bałtyckiego" . Redakcja w Słupsku, ul. Kilińskiego 2-3 tel./fax . 424-606, tel. 414-904. Kierownik oddziału: Justyna Sola-Stańczyk. Sekretariat wydania - Gdańsk, tel. 301-20-27. Biuro Reklamy: Gdańsk - tel./fax (0-58) 305-26-50. •tg poniedziałek 29 czerwca 1998 r. gti©|lPf!f SfapslcSł^ Targi Super Natura Cud się nie zdarzył REKLAMA FIAT Na wakatie - TYLKO z FIATEM ■ l MALUCH 126 już od 11 190 zł CINQUECENTO 700 już od 18 700 zł + radioodtwarzacz GRATIS! UNO już od 23 150 zł + radioodtwarzacz GRATIS! PUNTO Już od 27 650 zł + radioodtwarzacz GRATIS! SIENA 1.6 HL Już od 30 500 zł + radioodtwarzacz GRATIS! SIENA 1.4 Już od 28 500 zł + radioodtwarzacz GRATIS! PAUO WEEKEND Już od 31 700 zł + radioodtwarzacz GRATIS! MAREA Już od 46 000 zł ZAPRASZAMY! mtmrimAm PKŻEDSTAWKm Plus #»/VAMELE£0M 76-200 SŁUPSK ul. Bema 1 8 059 42 74 81 O 601 64 63 55 GSM Dla ucha plus dla oka - Cud się żaden nie zdarzył - mówili zwiedzający wystawę słupszczanie. I nic dziwnego, bo targi to nie miejsce na cuda. Choć czasami odrobina magii też przecież nie zaszkodzi. „Dziennik Słupski" odwiedził targi Super Natura w ostatnim dniu ich trwania. W targach wzięło udział prawie 70 wystawców z kraju i zagranicy Trzydniowa impreza zgromadziła w Słupsku czołówkę najbardziej interesujących specjalistów, zajmujących się niemal wszystkimi dziedzinami medycyny naturalnej. Słupszczanie najczęściej oblegali stoiska, prezentujące egzotyczne metody terapeutyczne, mające swe korzenie w kulturze Dalekiego Wschodu. (RK) Uwaga, po raz pierwszy w Polsce karta aktywacyjna sieci Plus ow z najnowszym telefonem Nokia SUO oraz zestawem słuchawkowym. Dzięki łatwo wymienialnym, kolorowym nakładkom. Twój telefon cieszy oko, a dzięki największemu cyfrowemu zasięgowi sieci Plus gnw. poczujesz komfort bycia niezależnym. Wszystko 4a jedyne 449 zl netto. Liczba zestawów promocyjnych jest ograniczona. Telefon działa wyłącznie z kartą aktywacyjną sieci Plus GSM. 449,- £EZ VAT * V S-2625/A/502 AUTO" EL " S|3, I O.O. Dealer V O LA NT s.t Syhdteale? Aato-ll ; vL UosH-odworska 4-6 Elbbg KWIDZYf* sM: Fobie .1:! fel, 055 232 m 31* 232>1 W\ tef. 055 279 50 2% 2T9 50 28 I