z Dziennikiem Bałtyckim Szczegóły na stronie 7 'io_kina do trójmiejskich kin Szczegóły w Codzienniku vj4 KAŻDy ?\h Dzwa dodatek tygodniowy kolonii jest tować się z w Gdańsku. Bywa, że oferty kolonijne obiecują „złote gó-tf , tymczasem na miejscu okazuje się, że dzieci przebywają w spartańskich warunkach. Aby upewnić się czy miejsce, gdzie posyłamy dzieci możemy skontak-torium Oświaty sto, 6 ■ Wakacje z sektami Na terenie Trójmiasta działa obecnie kilka organizacji, które nie są uznane przez Kościół katolicki oraz w raporcie Cottrela dla Parlamentu Europejskiego z 1984 r. za religijne Wakacje sprzyjają sektom w werbowaniu nowych członków, szczególnie ludzi młodych. I Elita się bawi Pączki z rekina marynowane w occie sherry i pasztet wykwintny z kapłonów podano na bankiecie w Sopocie wydanym z okazji zakończenia Prokom Polish Open. sfe 20 3 Porady prawnika W każdy czwartek można w naszej redakcji uzyskać darmową poradę prawną. Prawnik przyjmuje interesantów w pok. 308 Domu Prasy, w godz. 17-20. | Wydarzenia.......str. 2-6 | Strony lokalne ..str. 7-11 Nasi najbliżsi........str. 13 Codziennik......str. 15-17 Lato.....................str. 19 Reportaż..............str. 20 Notes konsum......str. 21 Reklamy .... str. 22-31 Gospodarka ........str. 32 Sport ..... str. 33-40 Dziennik Bałtycki Wydanie dla Kaszub czwartek Nakład 49 958 egz. nr 183 (16 342) indeks 350028 Rok wydawania 54 cena 70 gr 6 sierpnia 1998 r. 10-letni Mariusz spędził dwie doby w lesie Po protestach NIEFORTUNNY ® GRZYBIARZ *Ó;:i \i.W i ; 1; * '''' -1'# # ISlflS 150 osób szukało 10-letniego Mariusza. Fot.Robert Kwiatek Po dwóch dniach poszukiwań, wczoraj późnym wieczorem odnaleziono 10-letniego Mariusza z Miłoszewa. Chłopczyk dwie doby spędził w lesie, żywiąc się jagodami. Mariusz oddalił się od domu o 20 km; znaleźli go w środę w Gła-zicy koło Szemuda, ok. 21.30, policjanci z drogówki. Był głodny i bardzo zmęczony. Wczoraj i przedwczoraj ponad 150 strażaków, policjantów i mieszkańców penetrowało okoliczne lasy, zabudowania oraz oczka wodne na pograniczu gmin: Kartuzy, Szemud i Linia. Do akcji poszukiwawczej zaangażowano policyjnego psa tropiącego i pięć ratowniczych z gdańskiej straży pożarnej oraz grupę płetwonurków. - Od początku zakładaliśmy, że chłopiec mógł zabłądzić w lesie -powiedział nam oficer dyżurny Komendy Rejonowej Policji w Wejherowie. - Chociaż nie wykluczaliśmy, że mógł wpaść do bagna lub jednego z wielu wod- nych oczek, dlatego w akcji uczestniczyli płetwonurkowie. 10-letni Mariusz S. wraz z dwójką starszych braci był na grzybach. Bracia wysłali go do sklepu w Starej Hucie po oranżadę. Zaginął wracając z napojami do lasu drogą gruntową prowadzącą m.in. do jego rodzinnej wsi. (WOS) 3 Rolnicy zablokowali część dróg w całej Polsce. Fot. Adam Warżawa lokada dróg, jaką zorganizowali w miniony wtorek rolnicy, została uznana za naruszenie przepisów. Prokuratury analizują przebieg tych wydarzeń sprawdzając, czy nie doszło do popełnienia przestępstw ściganych z urzędu. - Minister sprawiedliwości, Hanna Suchocka, zażądała z prokuratur wojewódzkich informacji odnośnie wszczynania postępowań w razie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez protestujących przestępstw ściganych z urzędu - mówi Barbara Mąkosa-Stępkowska z Ministerstwa Sprawiedliwości. - Jeszcze nie wiem, czy będą prowadzone jakieś postępowania - stwierdził Ireneusz Tomaszewski, prokurator wojewódzki w Gdańsku. - Przestępstwa, o jakie może tu chodzić, są ścigane na wniosek poszkodowanych, a nie z urzędu. Na razie nie ma takich wniosków. We wtorek w Kieżmarku, na trasie wylotowej z Gdańska do Warszawy, rolnicy ustawili ok. 50 ciągników, ciężarówek i kombajnów; droga została całkowicie zablokowana. Zatarasowali też dwa pasy drogi na trasie Gdańsk-Tczew we wsi Łę-gowo. Na trójmiejskiej obwodnicy powstał gigantyczny korek. W Nowym Dworze Gdańskim drogę blokowało ponad 500 ciągników. (KM) str. 4 i 20 czwartek 6 sierpnia 1998 r. ......... fCKi! Nasza infolinia Co słychać ■ Nie możemy pozwolić, aby obcy ludzie decydowali o tym, w którym miejscu mamy stawiać krzyże! W Oświęcimiu zginął mój ojciec i stryjowie. Ich pamięć należy uczcić właśnie symbolem krzyża. Uważam, iż nie powinno się z tego powodu robić problemów, a krzyży postawionych nie należy usuwać. Anna Salencikowska z Gdańska ■ Uważam, że to właściciele psów odpowiadają za to, że ich pupil pogryzł dziecko. Każdy pies musi nosić kaganiec i nie może bez opieki wałęsać się po ulicach. Wydaje mi się, że osoby poszkodowane powinny od właścicieli psów ubiegać się o odszkodowanie. Maria Kalinowska z Gdańska ■ W zupełności popieram strajk rolników. Nie zawsze mają gdzie sprzedać swoje plony, a nasze państwo eksportuje zboże. Powinniśmy pomagać rozwijać się rolnictwu i stawiać na produkcję krajową. Najbardziej jednak drażni mnie to, że o swoje prawa musimy zazwyczaj walczyć, organizując strajki. K. S. z Gdańska ■ Zbulwersowała mnie podwyżka ceny za telewizję kablową. Żeby pocztą przesłać mi blankiet z nową, podwyższoną o 10 zł kwotą, to jest skandal. Ta dyspozycja poszła już do mojego banku i czy chcę, czy nie - potrącą mi z konta! Kto mnie pytał o nowy pakiet programów? J. N. z Gdańska (EMA) Odszkodowania dla deportowanych Zarząd Woj. Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę prosi 0 pilne zgłaszanie się z dokumentami te osoby, które w 1. 1939-1945 zostały deportowane do pracy przymusowej na terenie III Rzeszy w niżej wymienionych zakładach: Bosch, Daimler-Benz (Stuttgart), firma zbrojeniowa „Diehl" (Norymberga), Baukonzer Hochtief (koncern budowlany), producent baterii „Varta", firma „De-gussa", koncerny stalowe „Salzgitter" 1 „Preussag", producent opon „Continental". Zainteresowani powinni pilnie zgłaszać się do siedziby stowarzyszenia (Gdańsk, ul. Podwale Przedmiejskie 30), od poniedziałku do czwartku w godz. 9-13. Czynione są starania o wypłaty odszkodowań. Komentuje Jujka cir/vQZL?/fz Z &rfLMO(VćUĄ W/r" A O AA V kreślą, że powoływanie komisji jest rozkładaniem odpowiedzialności na wiele osób, z których żadna nie ogarnia całości problemów. - Mogę mieć tylko nadzieję, że planowane zmiany okażą się korzystne dla chorych -mówi Jolanta Łazuga-Koczurowska. - Pełnomocnikiem jestem do 2000 roku. Nie znam żadnych szczegółów nowej koncepcji. Nie otrzymałam żadnego pisma odwołującego moje uprawnienia. Marek Szczabel, rzecznik prasowy wojewody gdańskiego twier- Rys. Marek Wdziękońsld dzi, że pełnomocnictwo Koczurowskiej wygasło, a Krzysztof Sarzała został wprawdzie odwołany, ale nie ze względu na jakiekolwiek zarzuty wobec jego pracy. - Stworzenie kolegium doradczego ma dać możliwości lepszego koordynowania programów profilaktyki i walki z uzależnieniami - twierdzi Szczabel. -Przewodniczącym tej grupy ma zostać Lech Bogucki, dotychczasowy pełnomocnik prezydenta Gdańska m.in. ds. profilaktyki alkoholowej. (KAS) Krzysztof Grabowski „Wprost" PRZECIW Lepsze jest wrogiem dobrego, ale to nie jest zmiana na lepsze Jeśli pan wojewoda nie miał zastrzeżeń do profesjonalizmu pełnomocników ds. przeciwdziałania narkomanii i alkoholizmowi, zarazem zaś pragnął rozszerzyć zakres problemów, których rozwiązywaniem się zajmują, mógł powołać kolejnych specjalistów. Wystarczyłoby tylko ustalić zasady koordynacji ich pracy. Rozwiązanie, które wybrał wojewoda, rodzi obawy, iż po pierwsze -nie udało się znaleźć nikogo, kto chciałby nosić dumne miano pełnomocnika ds. zwalczania pornografii, a po drugie - że nie chodzi o zmianę zakresu działania, lecz o zmianę podejścia do patologii społecznych. To prawda, że lepsze jest wrogiem dobrego, mam jednak wątpliwości, czy to zmiana na lepsze. Historia (także historia Kościoła) dowodzi, że świata nie można zmienić na lepszy samymi tylko nakazami, zakazami i kazaniami. Rada Nadzorcza publicznej rozgłośni regionalnej Radio dla Ciebie 4 sierpnia wybrała nowego prezesa zarządu rozgłośni. Został nim 42-letni Antoni Styrczula. Urodził się w Wyrzysku (woj. pilskie). Studiował na Wydziale Filozoficznym Towarzystwa Jezusowego w Krakowie. W latach 1984-1988 pełnił funkcję zastępcy redaktora naczelnego miesięcznika „Życie Chrześcijańskie w Polsce". Od roku 1990 do 1991 pracował w Radiu Solidarność, potem w warszawskim oddziale Polskiej Sekcji Radia Wolna Europa. Informacyjną Agencją Radiową kierował w latach 1994-1996. Następnie przez 2 lata piastował stanowisko rzecznika prezydenta RP. Z tego urzędu zwolniono Styrczulę pod koniec lutego br. po sprawie reklamy mebli Forte, w której wykorzystano wizerunek Aleksandra Kwaśniewskiego. 2 kwietnia br. rozpoczął pracę w miesięczniku gospodarczym „Home&Market" na stanowisku zastępcy redaktora naczelnego. (PAP, maś) Badania CBOS Jak nam się żyje §»H onad połowa (53 proc.) Polaków W ma poczucie finansowego upośledzenia, uznaje dochody swojej rodziny za niższe od innych. Na przeciętnym poziomie sytuuje swoje rodziny prawie co trzeci Polak; 13 proc. uważa pozycję swoich rodzin za uprzywilejowaną. Na pytanie o sposób gospodarowania pieniędzmi 7 proc. ankietowanych deklaruje, że ich rodziny żyją bardzo biednie, a dochód nie starcza nawet na podstawowe potrzeby. Jedna trzecia twierdzi: musimy na co dzień bardzo oszczędnie gospodarować; 16 proc. ocenia, że ich sytuacja po tym względem jest raczej dobra. Zdecydowana większość (84 proc.) polskich rodzin odczuwa niepewność materialnego bytu - obawia się pogorszenia swojej sytuacji materialnej (38 proc.) lub lęka się biedy (46 proc.). W najkorzystniejszym położeniu są rodziny osób z wyższym wykształceniem. Najlepiej finansowo prezentują się rodziny kadry kierowniczej i inteligencji (798 zł miesięcznie na członka rodziny) i pracujących na własnych rachunek (776 zł). W rodzinach robotników jest to 345 zł, a rolniczych 247 zł. (PAP) Pisane po Wiadomościach Mistrz ■ ale czego? Wczoraj Jedynka emitowała w dobrej porze (18.05) film dla Telewizji Edukacyjnej pt. „Mistrz" o krytyku i autorze podręczników do języka polskiego dla PRL Ryszardzie Matuszewskim. Reżyser jest albo człowiekiem bardzo młodym, albo szalenie manipulo-walnym, bo film awansuje Matuszewskiego do grona postaci świetlanych, nieskalanych „hańbą domową". Sam bohater zresztą mówi: „Nie jestem masochistą, żebym robił sobie wyrzuty za kilka błędów, które popełniłem, ale nie z gatunku, jak to nazywa mój młodszy kolega - »hańby domowej«, tylko z lekkomyślności" Jeden taki błąd pamiętam ze zgrupowania kół młodych polonistów w Międzygórzu w zimie 1952 r., kiedy Matuszewski stukał pięścią w „Niobe" Gałczyńskiego i wołał: „Jeśli to nie jest formalizm, to co jest formalizmem?!". Ale nie czepiajmy się, byli wtedy tacy, którzy mówili gorsze rzeczy. Kto jednak kazał Matuszewskiemu w 1991 napisać panegiryczny nekrolog Stefanowi Żółkiewskiemu i jeszcze zatytułować go „Hetman"? O tym czołowym deprawatorze polonistyki mówi najzwięźlej fraszka Sztaudyngera: „Żółkiewskich nie jednako historia osądzi: Stanisław Kremlem władał, Kreml - Stefanem rządzi". W omawianym programie Matuszewski o tym pseudohetmanie nawet się nie zająknął. Padają tylko nobliwe nazwiska: Nowak-Jeziorański, Tatarkiewicz, Słonimski, Herbert, wypowiadają się (nb. bardzo ogólnikowo) Konwicki, Szymborska. Zaiste, Matuszewski jest mistrzem -plasowania się w dobrym towarzystwie. Ale czy akurat taki wzór trzeba pokazywać nieświadomej lat dawnych młodzi? Janina Wieczerska Dziennik czwartek 6 sierpnia 1998 r. Bałtyckimi WYDARZENIA Okolice Szemuda. Udane poszukiwania Mariusza Wejherowo Prezydent Kwaśniewski w Juracie Dwie doby wędrówki nim W tym sklepie chłopiec kupił napoje, potem ślad po zaginął. - Mariusz kupił u nas w sklepie dwa napoje pomarańczowe, takie w butelkach plastikowych. Miał trzy złote, więc wydałam mu resztę, a potem wyszedł - potwierdziła poniedziałkowy pobyt zaginionego chłopca Teresa Mazur, ekspedientka w sklepie spożywczym w Starej Hucie pod Kartuzami. Początkowo rodzina na własną rękę szukała 10-let-niego Mariusza, licząc że odnajdzie się tak, jak kiedyś. - On czasami lubił się chować. Raz szukaliśmy go przez kilka godzin, aż okazało się, że na szopie wykopał sobie taką dziurę w sianie - opowiada starsza siostra Emilia. Wielkie szukanie Gdy jednak nie udało się chłopca odnaleźć, we wtorek powiadomiono policję. Komendant Komisariatu Policji w Strzepczu Stanisław Pranga natychmiast zaalarmował wejherowską i kartuską policję. - Chłopca zaczęło szukać ok. 150 policjantów, strażaków i mieszkańców. Pomagały psy tropiące i ratownicze. Niestety, nie natrafiono na żaden ślad - twierdzi komendant Pranga. Mariusz z natury był bardzo spokojny, wręcz nieśmiały. Stronił od kolegów, wolał raczej samotność, albo zajmował się młodszym rodzeństwem. Tego lata często chodził na grzybobranie, REKLAMA___ najczęściej ze starszymi braćmi Lucjanem i Krystianem. Grzyby do skupu - Każdy grosz się im przyda. Runo leśne sprzedawali na skupie w Strzepczu, albo przeznaczali na zaprawy To jest wielodzietna rodzina, która utrzymuje się z 16-hektarowego gospodarstwa. Nie ma się co dziwić - tłumaczył jeden ze strażaków, który rodzinę S. dobrze zna. - Kiedyś to było jedno z lepiej prosperujących gospodarstw Od jakichś 15 lat nie najlepiej wiedzie się tej rodzinie. Mają dwie, trzy krówki, jakiś drób, no i uprawiają ziemniaki oraz zboże - mówi komendant Komisariatu Policji w Strzepczu asp. sztab. Stanisław Pranga. - Najstarszy ich chłopak ma 23 lata, a najmłodszy niecały rok - mówią sąsiedzi. W czasie, gdy blisko 150-osobowa grupa poszukiwawcza penetrowała teren, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego prowadzili rozmowy z mieszkańcami Starej Huty i okolic. Aż strach pomyśleć - To była spokojna wieś. Tutaj nic się nie działo, nikt nie ginął. A teraz taki ruch, tyle policji, strażaków, żołnierzy. Aż strach pomyśleć, gdyby miało to dotyczyć mojej rodziny - wzdychały panie pod sklepem spożywczym. Miłoszewo to niewielka wioska malowniczo położona w dolinie Łeby. Liczy 500 mieszkańców. Wielodzietna rodzina państwa S. mieszka w piętrowym domu kilkaset metrów od szosy. Okoliczny teren jest im dobrze znany. Do sklepu w Starej Hucie chodzili nieraz. Nikt z miejscowych nie wierzył do końca, że Mariusz mógł się zagubić na drodze, którą przedtem wielokrotnie przemierzał. O godz. 21.30 funkcjonariusze ruchu drogowego, 20 km od miejsca rozpoczętej akcji poszukiwawczej, w Głazicy k. Szemuda, znaleźli zmęczonego, głodnego Mariusza. Przez przeszło dwie doby chłopiec błądził po lesie Mariusz Szmidka Gwałt po kolei Pięciu małoletnich na-~ rodowości cygańskiej zgwałciło w Wejherowie 16-letnią dziewczynę. Najmłodszy ze sprawców ma 12 lat. Dwie dziewczyny we wtorek wieczorem wybrały się z pięcioma poznanymi przed kilkoma dniami chłopakami do lasu. Mieli wypić wino. Dziewczyny skosztowały trunku, a gdy zrobiło się im „niewyraźnie" postanowiły wracać do domu. Nie było mowy - chłopcy zaczęli je przetrzymywać na siłę. 20-latce udało się jednak wyrwać; 16-łatkę zgwałcono. - Na zmianę w czwórkę trzymali dziewczynę, a piąty gwałcił- mówi oburzona kom. Gabriela Sikora, rzecznik komendanta wojewódzkiego gdańskiej policji. - Najstarszy zrobił to dwa razy - dopowiada nad-kom. Jarosław Soliński, komendant wejherowskiej policji. - Jako pierwszy i ostatni. Zakrwawiona dziewczyna powiadomiła policję. Funkcjonariusze w nocy spacyfikowali obóz cygański, gdzie mieszka cała piątka. - Przyjechaliśmy sześcioma radiowozami - mówi komendant. - Zatrzymaliśmy ponad 30 Cyganów i wytypowaliśmy sprawców. Zostali zatrzymani. Najstarszy z nich ma 15 lat, najmłodszy 12. Wszyscy przyjechali dwa tygodnie temu taborem z Ełku. Przyznali się do czynu. Nieletni gwałciciele zostali przesłuchani w obecności rodziców i wypuszczeni. O czwórce zadecyduje Sąd ds. Nieletnich i Rodzinnych w Ełku. Wobec 12-latka prawo nie przewiduje żadnych konsekwencji. Dziecko w tym wieku nie odpowiada za popełnione czyny Wczoraj w południe Cyganie zaczęli zwijać tabor. Po dwóch godzinach nie było po nich śladu, z wyjątkiem kupki śmieci. Jarosław Włostowski Aleksandra Zdrojewska Czekanie na Solanę Atrakcyjne oferty naszych wszystkich sklepów w jutrzejszym kolorowym dodatku do gazety. SALE OBNIŻAMY CENY! T.C.H. Klif, Aleja Zwycięstwa 256, 81-525 Gdynia Orłowo, Informacja: teł. 664 93 45, fax 624 89 58, www.kfif.gdynia.pl jpi oszczący w Polsce se-kretarz generalny NATO Javier Solana w piątek rozpocznie swój dwudniowy pobyt w Juracie. Od wtorku w ośrodku wypoczynkowym „Mewa" - aktualnie najlepiej strzeżonym na naszym Wybrzeżu - jest prezydent Aleksander Kwaśniewski. - Obiekt jest z natury rzeczy niedostępny dla osób nie związanych z urzędem prezydenckim. Tym bardziej przed wizytą tak ważnego gościa, jak pan Solana nie możemy wpuszczać nikogo na teren ośrodka - mówi minister Edward Szymański z Kancelarii Prezydenta. Nie udało się zatem wejść do prezydenckich apartamentów, których pilnują żołnierze z jednostki MSW Na kilkudziesięciometrowym molu znajduje się lądowisko dla helikopte- rów. Tam wyląduje sekretarz generalny NATO, który zamieszka w niedawno zmodernizowanym domku tuż nad zatoką. Prezydent Kwaśniewski przyjechał do Juraty we wtorek. Wieczorem grał w tenisa na korcie położonym na terenie jego letniej rezydencji w towarzystwie Zbigniewa Niemczyckiego i Jana Englerta. W tym czasie funkcjonariusze UOP sprawdzali apartamenty w hotelu „Bryza", gdzie w sobotę Kwaśniewski i Ja-vier Solana spotkają się na kolacji. Prezydent chciałby, aby ośrodek w Juracie był miejscem wakacyjnych wizyt głów państw i ważnych polityków z całego świata. Być może jeszcze w tym roku w „Mewie" gościć będą prezydent Portugalii i premier Szwecji. Artur Jabłoński Rewa. Dwójka dzieci bez opieki Ojciec poszedł do sklepu Strażnik gminny z Kosakowa wyprowadza czteroletniego Karola z samochodu. Fot. Jadwiga Bogdanowicz Dwójkę małych dzieci pozostawiono bez opieki. Spały przez całą noc w samochodzie zaparkowanym na podwórku w Rewie. Nie wiadomo co stało się z ojcem, który je tu przywiózł. Matkę odszukano nazajutrz w południe. Rodzice rocznego Konrada i czteroletniego Karola przyjechali z dziećmi z katowickiego. Zatrzymali się w Rewie. .We wtorek ok. godz. 16 ojciec pod nieobecność matki wyjechał z dziećmi Polonezem. Zaparkował na podwórku, przy zrujnowanym budynku, kilkaset metrów od tymczasowego miejsca pobytu. Sąsiedzi twierdzą, że mężczyzna reperował samochód do godz. 20. Nikt nie wie co było później. Dzieci grzecznie i cicho spały same przez całą noc w samochodzie. Sąsiedzi zorientowali się w sytuacji dopiero nazajutrz w południe. Powiadomiono Straż Gminną i policję w Kosakowie. - Przed naszym przyjazdem sąsiedzi nakarmili już dzieciaki - mówi Waldemar Kołczański ze Straży Gmin-, nej w Kosakowie. - Na pytanie: gdzie jest tatuś, Karol odpowiedział, że poszedł do sklepu. Nie wiadomo, gdzie znajduje się teraz ojciec. W samochodzie znaleziono kurtkę z jego dokumentami. Poprzedniego dnia wieczorem, zadzwonił do znajomych. Matkę, mieszkajacą 500 m od podwórka, gdzie w samochodzie spały dzieci, odszukano o godz. 13 we wtorek. Nie potrafiła wytłumaczyć tej sytuacji. - To, co tu się stało, to anomalia. Dobrze, że chociaż matka się znalazła -mówi Henryk Gołuński, sołtys Rewy, który wspólnie z mieszkańcami odszukał matkę Konrada i Karola. (JAGA) czwartek 6 sierpnia 1998 r. Prezydent Havel Dwa palce od śmierci Prezydent Czech, Vaclav Havel przez całą środę miał gorączkę, która niepokoi opiekujących się nim lekarzy. Od przebytej pod koniec lipca operacji prezydent Havel nie powrócił do zdrowia. Fot. PAP/CA przeszedł operację usunięcia sztucznego ujścia odbytu. Jeden z lekarzy prezydenta, dr Boris Stasiny uważa, że we wtorek rano Havel „był o dwa palce od śmierci". Austriacki lekarz prof. Ernst Bodner, który operował Havla oświadczył, że przez godzinę obawiał się 0 życie pacjenta. Praca serca - w pewnym momencie puls sięgał 200 uderzeń na minutę - ustabilizowała się po kilku godzinach intensywnych wysiłków lekarzy 1 po zastosowaniu elektrow-staąśów (pAp) - Havel w dalszym ciągu cierpi na niewielką arytmię pracy serca a zapalenie płuc nie zostało opanowane -oświadczył wczoraj rano dr Ilja Kotik. - Głównym zadaniem ekipy lekarskiej jest teraz obniżenie gorączki u pacjenta, która w środę rano wynosiła 38 stopni. Gorączka jest konsekwencją zapalenia płuc, które wykryto podczas weekendu. Kłopoty z ukła- dem krążenia u pacjenta nie pogłębiają się a arytmia serca „nie ma charakteru dramatycznego". Pacjentowi podaje się antybiotyki. Lekarze analizują kultury bakteryjne, by ustalić jaki typ antybiotyku będzie najskuteczniejszy w leczeniu Ha-vla. W związku z zapaleniem płuc i arytmią serca trzeba było przerwać leczenie pooperacyjne prezydenta Czech. 26 lipca Havel Miller chce wyjaśnień w sprawie zmiany tekstu ustawy Korekta marszałka SzefSLD, Leszek Miller zarzucił marszałkom Sejmu Maciejowi Płażyńskiemu, że przekazał prezydentowi inny tekst znowelizowanej ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym niż uchwalił parlament. Miller zwrócił się do Prezydium Sejmu o wyjaśnienie tej kwestii. Jego zdaniem, marszałek samodzielnie wprowadził zmiany merytoryczne do nowelizacji, co jest naruszeniem prawa. Według szefa Kancelarii Sejmu Macieja Granieckie-go, korekty dotyczyły uste- rek technicznych i marszałek nie złamał prawa. Miller nie wykluczył skierowania nowelizacji do Trybunału Konstytucjnego, jeżli prezydent ją podpisze. Aleksander Kwaśniewski ma czas na podjęcie decyzji do 24 sierpnia. SLD krytykuje zmiany wprowadzone do ustawy w lipcu - przede wszystkim zmniejszenie składki na ubezpieczenie do 7,5 proc. dochodów brutto. Zgodnie z nową ustawą od 1 stycznia 1999 r. pieniędzmi na ochronę zdrowia będą gospodarować kasy chorych, a pacjent będzie mógł wybrać kasę i lekarza. Reforma ma uniezależnić ochronę zdrowia od budżetu i poprawić sytuację pacjentów (PAP) ■ KRAJ Rzecznik sprawdzi WARSZAWA. Rzecznik Praw Obywatelskich sprawdzi w kilku miastach Polski, czy zarządcy cmentarzy nie pobierają zbyt wysokich opłat za pochówek. Decyzja Rzecznika podyktowana jest obawą o możliwość naruszania praw osobistych i majątkowych użytkowników cmentarzy, jak i osób, których nieruchomości położone są w ich okolicy Solana w obozie Fot. PAP/CAF OŚWIĘCIM. Przebywający w Polsce na wakacjach sekretarz generalny NATO Ja-vier Solana zwiedził wraz z rodziną były obóz koncentracyjny w Oświęcimiu. Na zdjęciu Javier Solana (z lewej) i dyrektor oświęcimskiego muzeum Jerzy Wróblewski. ■ ŚWIAT Zieloni ekstremiści? WŁOCHY. Dwie przesyłki książkowe z materiałem wybuchowym, który miał eksplodować w chwili otwarcia, wykryto w nocy z wtorku na środę na Dworcu Centralnym w Rzymie i na poczcie na tyłach dworca. O wysłanie bomb podejrzewa się „zielonych" ekstremistów. Za podatki UKRAINA. Rząd zamknął ok. 500 szefów administracji regionalnej oraz ok. 1700 dyrektorów przedsiębiorstw w sali posiedzeń w pałacu „Ukraina" w Kijowie za niepłacenie podatków do budżetu państwa, zwłaszcza do funduszu emerytalnego. Rząd zamierza kontynuować przymusowe posiedzenie z szefami administracji terenowej do chwili, kiedy do budżetu zostanie przekazana choć część długów. 1 Niezadowoleni partyzanci KOLUMBIA. 400 partyzantów opanowało przejściowo w nocy z wtorku na środę miasto Natagaima w południowo-zachodniej Kolumbii. Bilans dwudniowej ofensywy partyzanckiej to 76 zabitych, ponad 100 rannych, 30 zaginionych i pięciu uprowadzonych. Partyzanci twierdzą, iż kampania prezydenta Kolumbii finansowana była w części przez mafię narkotykową. Rolnicy żądają zakazu importu Blokada na zboże M We wtorek rolnicy blokowali drogi, zapowiadają blokadę portów. Fot. PAP/CA Rolnicy z Wybrzeża Środkowego zamierzają zablokować porty w Darłowie, Ustce i Kołobrzegu, jeśli przez nie będzie sprowadzane zboże. List z takim ostrzeżeniem skierowali w środę do premiera Jerzego Buzka. Niemal 300 rolników, burmistrz Sianowa, wójtowie gmin Malechowo i Darłowo podpisali się pod ostrzeżeniem skierowanym do premiera. Informują, że od środy będą niszczyć każdy transport produktów rolno-spożywczych, jeśli będzie pochodził z importu. Protestujący ostrzegają importerów z regionu przed ryzykiem utraty sprowadzanych artykułów. Przestrzegają także przedsiębiorstwa rozładunkowe i kapitanaty portów przed blokadą, jeśli wpuszczą statki z importowanym zbożem. Lista importerów Całkowitego zakazu importu zboża, obowiązującego do końca tego roku, zażądali wczoraj w liście adresowanym do premiera związkowcy z NSZZ „Solidarność" Rolników Indywidualnych Mariana Zagórnego. Związek zapowiedział, że wkrótce za pośrednictwem mediów ujawni listę największych importerów zbóż ich powiązania z politykami. Minister chce zatrzymać Na wtorkowej konferencji, minister rolnictwa Jacek Janiszewski stwierdził, że jeśli mimo obowiązywania rozporządzenia o cenach progowych (minimalnych), importu towarów pochodzenia rolniczego nie da się zatrzymać, to będzie wnioskował o całkowite jego zatrzymanie. Lipcowe protesty umorzone Śródmiejska prokuratura w Warszawie umorzyła postępowanie w sprawie manifestacji zorganizowanej przez rolników w stolicy 10 lipca - poinformował wczoraj Ryszard Kuciński, rzecznik prokuratury wojewódzkiej. Prokuratura nie dopatrzyła się zasadności wniosku policji, jakoby manifestanci mieli „w znacznych rozmiarach stwarzać zagrożenie dla życia i zdrowia". Mają jednak zostać wszczęte indywidualne postępowania przeciw rolnikom, którzy ranili funkcjonariuszy i zniszczyli sprzęt policyjny. Zdaniem prokuratury, manifestanci naruszyli także warunki zezwolenia wojewody warszawskiego zmienili bowiem trasę manifestacji. „Posiadanie przez nich kos było wykroczeniem i ta sprawa powinna trafić przed kolegium ds. wykroczeń" - twierdzi prokuratura. (PAP) Berlin Wybuch gazu rum zniszczonego - w miniony wtorek wybuchem domu w zachodnio-berlińskiej dzielnicy Steglitz wydobyto wczoraj zwłoki 70-letniego lokatora budynku. Jest to czwarta odnaleziona ofiara wypadku. Wcześniej w środę w zwałach cegieł znaleziono ciała trzech osób, w tym 13-let-niego chłopca. Wciąż nie jest znany los trzech spośród 21 lokatorów, zameldowanych w zawalonym domu. Wczoraj ustalono, że przyczyną tragedii był wybuch gazu w piwnicy budynku. (PAP) Dziennik wnaiWc 6 sierpnia 1998 r. Bałtycki«« WYDARZENIA ■ 5 Po katastrofie „Rautza" Będą odszkodowania - Nie będzie kłopotów z wypłatą odszkodowań dla rodzin marynarzy, którzy zaginęli w katastrofie statku „Rautz" - zapewnia Janusz Łęgowski, rzecznik prasowy Morskiej Agencji Gdynia. Niebezpieczne związki Wakacje z sektami #|| kres wakacji sprzyja %M sektom w werbowaniu nowych członków szczególnie ludzi młodych. W Polsce działa ponad 300 różnego rodzaju organizacji religijnych. „Fałszywi prorocy" przybywają letnią porą również do Trójmiasta. Część sekt została w Polsce zarejestrowana, część działa nielegalnie, inne oczekują na wpis do rejestru. Duża część nowych ruchów religijnych działa pod postacią salonów odnowy fizycznej i psychicznej, czy też kursów nawiązujących do wschodnich technik medytacji. Rozwojowi sekt sprzyja liberalny w tym względzie polski system prawny. Związek wyznaniowy może założyć w naszym kraju grupa 100 osób, która składa deklarację o wpis do Rejestru Kościołów i Innych Związków Wyznaniowych. - Jeżeli w postanowieniach deklaracji nie ma nic sprzecznego z ustawami chroniącymi bezpieczeństwo publiczne, porządek, zdrowie, moralność publiczną oraz podstawowe prawa i wolności innych osób, to związek zostaje zarejestrowany - mówi Krzysztof Wiktor z Departamentu ds. Wyznań Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. - Osoba, która chce założyć związek wyznaniowy; musi posiadać pełną zdolność do czynności prawnych. Oznacza to, że przywódcą sekty może być osoba z kryminalną przeszłością, bądź chora psychicznie. W Polsce działają także sekty, które na Zachodzie zostały uznane za niebezpieczne i zdelegalizowane. Często są to organizacje, których przywódcy są poszukiwani przez wymiar sprawiedliwości różnych państw w związku Statek ITF można zwiedzać przy Skwerze Kościuszki. Qq kryje Bałtyk Fot. Andrzej Gojke Po ujawnieniu przez prasę sprawy sfałszowanych świadectw morskich starszego mechanika „Rautza", podniosły się głosy, iż realizacja odszkodowań w zakresie odpowiedzialności cywilnej austriackiego armatora statku może stać pod znakiem zapytania. - Nie znam umowy, jaką armator zawarł z ubezpieczycielem - mówi Łęgowski. - Od szczegółów polisy zależy, czy mogą wystąpić problemy z odszkodowaniem dla Austriaków. Armator zapewnia jednak, że realizacja wszelkich zobowiązań wobec rodzin zaginionych marynarzy nastąpi w terminie, czyli do końca wakacji. Po katastrofie, która miała miejsce w nocy z 12 na 13 lipca br. koło Gibraltaru, media ujawniły, że starszy mechanik „Rautza", Mariusz S., posiadający uprawnienia motorzysty, zamustrował się na statek na podstawie sfałszowanych dokumentów, m.in. dyplomu mechanika I klasy. Kłopoty z powodu podobnej sprawy marynarz miał już 2 lata wcześniej. Wtedy jednak Prokuratura Rejonowa w Gdyni umorzyła warunkowo postępowanie karne. Teraz zostało ono wznowione, a podejrzanemu o przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia. Śledztwo w sprawie katastrofy „Rautza" prowadzi Prokuratura Wojewódzka w Gdańsku. Zdaniem Ireneusza Tomaszewskiego, prokuratora wojewódzkiego, trudno na razie powiedzieć, czy brak odpowiednich dyplomów mechanika i postępowanie jego i pozostałych członków załogi mogły mieć bezpośredni związek z katastrofą. Anna Fibak z przestępstwami, jakich się dopuścili. Na terenie Trójmiasta działa obecnie kilka organizacji, które nie są uznane przez Kościół katolicki oraz w Raporcie Cottrela dla Parlamentu Europejskiego z 1984 r. za organizacje religijne. Są to: Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny, Kościół Rys. Marek Wdziękoński Zjednoczenia - mooniści, Kościół Jezusa Chrystusa Świętych Dni Ostatnich -mormoni oraz Rodzina Miłości. Bieżące informacje na temat sekt podawane są w biuletynie gdańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach. (kef) Na co zwracać uwagę: Indoktrynacja Twego dziecka przez sektę wywołuje u niego psychomutację. Skutki tego procesu to: ITF w Gdyni Bez taniej bandery '■■'Mi i\ IV: " ■ zmiana stosunku do otoczenia - jest to miejsce wrogie, które należy zmienić; H radykalizacja poglądów, np, ścisły wegetarianizm; I podporządkowanie zdolności oceny uznawanemu autorytetowi, osobie lub systemowi; II „kompleks twierdzy" - młody człowiek chce żyć w towarzystwie lub > w pobliżu współwyznawców; ■ zależność od autorytetu, mistrza, guru, we wszelkich przejawach życia; - ks. Pawła Górnego - tel. 347 - 60 - 00; - Centrum Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych - ks. dk. Grzegorz Daroszewski, ul. Cystersów 16; - Punktu Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Reii- ul. Sw. Trójcy 4, tel. 301 - 61 - 82, fax 301 - 07 - 52. Centrum jest czynne we wtorki i piątki, w godz. 16 -19. „Global Mariner", pierwszy na świecie statek prowadzący kampanię na rzecz obrony praw pracowniczych, zacumował przy Skwerze Kościuszki w Gdyni. Prześwietlanie wody Armatorem statku, zarejestrowanego pod banderą brytyjską, jest Międzynarodowa Federacja Transportowców (ITF). - Chcemy, by wszystkie polskie statki pływały pod taką banderą - mówił Jacek Cegielski, wiceprezydent polskiego oddziału ITF pokazując polską flagę uczestnikom wczorajszego spotkania na pokładzie „Global Mariner".Tymczasem pod tanimi banderami pływa już 80 proc. polskich jednostek. - Ucieczka pod tanią banderę utrudnia kontrolę nad statkiem i warunkami pracy marynarzy - podkreślali związkowcy. - Tragicznym przykładem może być sprawa zatonięcia „Leros Strength" z 20-osobową polską załogą. Do tej pory nie wiemy, kto ponosi odpowiedzialność za tę tragedię. Osiemnastomiesięczny rejs „Global Mariner" jest jednym z elementów prowadzonej już od 50 lat kampanii ITF przeciwko tanim banderom. Na pokładzie statku można zapoznać się z warunkami pracy i życia marynarzy na morzu. W jednej ze specjalnie przygotowanych ładowni jednostki prezentują się polskie morskie związki zawodowe afiliowane przy ITF. „Global Mariner" będzie można zwiedzać od 6 do 8 sierpnia, w godz. 13 - 20. (A.F.) Zatwierdzono projekt wykonania Morskiego Archeologicznego Zdjęcia Polski przez Centralne Muzeum Morskie w Gdańsku. Prace rozpoczną się we wrześniu. - Penetrację dna umożliwi nam sonar - precyzyjne elektroniczne urządzenie do lokalizowania pod wodą różnych obiektów w toni i na dnie, w tym wraków. Mamy już na niego pieniądze - mówi Iwona Pomian, kierownik Działu Badań Podwodnych CMM. Prace będą polegać m.in. na wykonywaniu zdjęć, a potem na nanoszeniu danych o podwodnych obiektach archeologicznych na arkusze obejmujące obszar o powierzchni 37,5 km. Dane będą też uzyskiwane z różnych opracowań i dokumentów archiwalnych, również z fotografii lotni- czych pozwalających zidentyfikować obiekty leżące w wodzie na głębokości do 10 m. Nadal bardzo mało wiadomo o obiektach archeologicznych, a szczególnie 0 wrakach statków, mających wartość historyczną, zalegających na dnie naszych wód terytorialnych 1 strefy ekonomicznej na Bałtyku. Informacje, którymi dysponują Marynarka Wojenna i urzędy morskie są niewystarczające, sporządzono je bowiem tylko na potrzeby tych instytucji. Opracowywanie morskiego zdjęcia archeologicznego przez ekipę CMM bę- dzie trwało wiele lat. Najpierw archeolodzy spenetrują morskie wody terytorialne, obejmujące ich pas o szerokości 12 mil morskich, który przylega do naszego wybrzeża, a później -obszar strefy ekonomicznej o powierzchni 32 tys. km kw. - Sporządzenie morskiego zdjęcia archeologicznego ma ogromne znaczenie dla naszej kultury i historii morskiej. Wszystkie prace hydrotechniczne i wydobywcze na morzu będzie można poprzedzić podwodnymi badania archeologicznymi. Nie dojdzie więc do masowego niszczenia cennych wraków, jak to było np. podczas budowy Portu Północnego w Gdańsku - dodaje Iwona Pomian. Jacek Sieński MICH EL!N Trochę historii i mnóstwo nowości: | w godz.10:00-18:00 fi) fi) 09 w koncert BIG DAY W MICHELMI mDARZE czwartek 6 sierpnia 1998 r. Prześwietlanie kolonii i obozów Po spartańsku 2* Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy w dobrych warunkach będą przebywać nasze dzieci, zadzwońmy do kuratorium. Fot. Adam Warżawa Oferty kolonijne nie zawsze są prawdziwe. Bywa, że organizatorzy obiecują „złote góry", tymczasem na miejscu okazuje się, że dzieci przebywają w spartańskich warunkach. Organizator wypoczynku powinien posiadać kartę kwalifikacyjną, pozwalający użytkować obiekt. Zawiera ona zezwolenia straży pożarnej, Kuratorium Oświaty oraz san.-epidu. W tym sezonie letnim wykryto już kilka przypadków niedociągnięć. Za nielegalny został uznany na przykład obóz żeglarski organizowany przez Pałac Młodzieży w Olsztynie. Również w Ostrzycach wykryto nielegalnie prowadzony obóz. Spośród 37 dzieci, 16 zatruło się. Bywa, że na obozach nie są przestrzegane przepisy przeciwpożarowe. Niepra- widłowe oznakowanie hydrantów wewnątrz budynków, brak instrukcji bezpieczeństwa pożarowego, wykładanie ścian i podłóg ma teriałami łatwopalnymi - to główne uchybienia, o których mówią strażacy. - W sytuacji, gdy występują rażące niedociągnięcia powinno się zamknąć dany obiekt. Trzeba jednakże wziąć pod uwagę fakt, że często rodzice wysyłając dzieci na kolonie sami wyjeżdżają i nikogo nie ma w domu - tłumaczy Krystyna Rzoska z Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Pomysły na wynalazek Cuda na kiju erpetuum mobile, sztuczne serce zrobione przez stolarza, starote-stamentowa metoda burzenia murów - to tylko niektóre pomysły zgłaszane przez domorosłych wynalazców do urzędów patentowych. Ewa Wojtowicz z warszawskiego biura rzeczników patentowych „Wójtowicz-Li-siecki" wspomina o kilku niesamowitych pomysłach, na które ludzie chcieli uzyskać patent. Zaskakującym zgłoszeniem patentowym był pomysł burzenia murów przy pomocy niskich dźwięków. - Odpowiedzieliśmy wtedy, jako Urząd Patentowy, iż pomysł jest sprawdzony i wcześniej był już praktycznie wykorzystywany - opowiada rzecznik patentowy. -Wspomnieliśmy o Starym Testamencie i trąbach jerychońskich. Wynalazca zrezygnował z opatentowywa-nia pomysłu. Innym ciekawym pomysłem zgłoszonym do opatentowania było „sztuczne serce", które do rzeczników patentowych zgłosił... stolarz. - Wezwałam go do przedstawienia działającego modelu - kontynuuje Ewa Wojtowicz. - Już na pierwszy rzut oka zobaczyłam, że „to coś" w ogóle nie powinno działać. Stolarzowi zabrakło nie tylko wiedzy technicznej, lecz przede wszystkim wyobraźni. Inne równie interesujące pomysły zgłaszane do rzeczników patentowych dotyczyły dziedzin biorytmów, oddziaływania kształtu przedmiotu na materię oraz obiektów typu perpe-tuum mobile. - Takim urządzeniem miał być zgłoszony do patentu „silnik"- mówi rzecznik patentowy. - Autor postawił sobie ambitny problem do rozwiązania. Chciał Nie zawsze organizatorzy zapewniają kolonistom bezpieczny transport. - Zwykle w sezonie zatrzymujemy średnio 100 dowodów rejestracyjnych. W zeszłym roku w woj. gdańskim zatrzymano 3 pijanych kierowców - mówi Marek Konkolewski z KWP. - Zdarza się, że opony autobusu są nazbyt zużyte, brakuje apteczki czy trójkąta awaryjnego. Rodzice, aby upewnić się czy miejsce, w które posyłają swoje dzieci jest bezpieczne, mogą kontaktować się z Kuratorium Oświaty w Gdańsku pod numerem tel. 307 74 68. Można się tam dowiedzieć, czy obóz bądź kolonia zostały zarejestrowane. Za nielegalne organizowanie wypoczynku grozi kara 5000 zł, bądź 3 lata pozbawienia wolności. (KAS, zuz) stworzyć silnik do wytwarzania energii mechanicznej bez zasilania tego silnika energią z zewnątrz. W tym wypadku Urząd Patentowy odmówił udzielenia patentu, ponieważ podstawowe założenia projektu były sprzeczne z ustalonymi od kilku wieków zasadami fizyki. - Rzadko zdarza się, by wynalazek był typowo autorskim pomysłem twórczym - mówi Ewa Wojtowicz. - Najczęściej twórcy nowego urządzenia kierują się względami czysto praktycznymi. Chodzi o to, by wynalazek został natychmiast zastosowany w praktyce. Wymyślona rzecz musi przynieść pieniądze. Najczęściej zadaję wynalazcom tylko jedno pytanie - jak chcą zdobyć pieniądze na realizację ich pomysłu. (kej) Goluń Ttzonkiem w głowę | - wie osoby doznały po-fe® ważnych urazów głowy, a kilkanaście jest dotkliwie posiniaczonych w wyniku bójki, do której doszło w nocy z 4 na 5 sierpnia br. podczas zabawy w Gołuniu k. Kościerzyny. Około godziny 22.50 w ośrodku wczasowym „Portus" doszło do bijatyki między uczestnikami dyskoteki, wśród których była 30-osobowa grupa gdańszczan. Agresywni młodzi ludzie trzonkami od siekiery zaatakowali 20-letniego R. K. oraz 26 - letniego T. Sz. Policji udało się zatrzymać 5 podejrzanych, którzy uciekali spod „Portusa" Mercedesem. - W ich pojeździe znaleźliśmy trzonki od siekier -mówi oficer dyżurny Komendy Rejonowej Policji w Kościerzynie. - Sądzimy, że właśnie tymi narzędziami posłużono się w czasie bijatyki. Podejrzani to mężczyźni w wieku od 17 do 19 lat. Są mieszkańcami Trójmiasta. Obecnie przebywają w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Prowadzone są przesłuchania podejrzanych oraz świadków nocnego wydarzenia. Poszkodowani, dwaj mieszkańcy Gdańska, odnieśli poważne urazy głowy. Znajdują się w szpitalu w Kościerzynie, ale ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. - Prawdopodobnie chodziło o odwet, czy też wyrównanie rachunków. Grupa, która zaatakowała gdańszczan, została wcześniej pobita przez nich i ich znajomych - dodaje oficer dyżurny KRP w Kościerzy- nie. (sr, jard) Brak PLANETE na długi Poszukiwania Czechowicza Wolontariusze nie rezygnują Nadal wolontariusze i żeglarze ze środowisk polonijnych poszukują Andrzeja Czechowicza - kajakarza, który zaginął na jeziorze Michigan. Analiza danych z odnalezionego odbiornika nawigacji satelitarnej GPS wykazała, że ostatniego odczytu Czechowicz dokonał 20 lipca przy brzegu wyspy Mani-tou Północna. Odbiornik GPS odnaleziono razem z innymi elementami wyposażenia kajaka i rzeczami osobistymi Czechowicza na płyciźnie przylegającej do północno -wschodniego cypla wyspy. Specjaliści z amerykańskiej straży przybrzeżnej analizujący zapis z GPS są przekonani, iż w przeddzień znalezienia dryfującego kajaka Czechowicz był przy brzegu wyspy. Wskazuje na to odnaleziony rozpięty fartuch kajaka, który zapobiega przedostawaniu się wody do jego wnętrza; nie można go rozpiąć z dala od brzegu. Dotarła też informacja, że na wyspie i w jej rejonie nie ustają poszukiwania kajakarzy prowadzone przez wolontariuszy ze środowisk polonijnych, w tym żeglarzy z polonijnych klubów oraz amerykańskich. (JAS) Kablówka droższa o „dychę" ": . ' w kablu TOb PTK twierdzi, że podwyżka nie jest związana ze skutkami niedawnej powodzi. Fot. Dariusz Lisowski Wkrótce abonenci Polskiej Telewizji Kablowej płacić zaczną za odbierane od czerwca programy Wizji TV. Podwyżka abonamentu wyniesie, nie jak obiecywano jeszcze w kwietniu ok. 4 zł, ale blisko 10 zł. Zapłacimy 34,95 zł. / tacja telewizyjna PLANETE wyłączyła sygnał nadawania 2 operatorom telewizji kablowej w województwie gdańskim. Powodem jest kilkumiesięczne zadłużenie gdańskiej Telewizji Kablowej „Black Platę Star" i gdyńskiego „Golpolu" względem stacji. - Mimo wielokrotnych monitów z naszej strony operatorzy nie płacą od kilku miesięcy - powiedziała Agatha Slaby z PLANETE. -Od 1 sierpnia przestali nas odbierać telewidzowie obsługiwani przez 30 operatorów w całym kraju. Zaległe płatności narosły od 6 do 9 miesięcy. Przedstawiciele stacji przepraszają abonentów za otrzymywanie niekompletnej oferty programowej. (maś) Od -września w Trójmieście i Rumi będzie można oglądać dodatkowo 15 programów Wizji TV Oficjalny start stacji wyznaczono na 18 września. Właścicielem stacji i Polskiej Telewizji Kablowej jest AT Entertain-ment. PTK jest do dziś jedynym operatorem, który emituję pakiet Wizji TV. Nie licząc odbiorców indywidualnych, którzy muszą zaopatrzyć się w specjalny zestaw. W gdańskim Biurze Obsługi Klienta PTK abonent dowie się, że z rozszerzenia oferty programowej „kablówki" zrezygnować nie można. - Ma pani do wyboru albo całkowitą rezygnację, albo zdecydowanie się na 5 podstawowych programów - informuje pracownik PTK. Anita Obuchowska z Działu Marketingu PTK stwierdza, że podwyżka ceny abonamentu spowodowana jest rozszerzeniem oferty o Wizję TV. Absolutnie nie mają na to wpływu straty wywołane zniszczeniem przez wody deszczowe kilka miesięcy temu drogiego sprzętu. Wprowadzenie Wizji „kablówka" tłumaczy odpowiedzią na wcześniej przeprowadzone badania marketingowe. Wynika z nich, że to my chcemy więcej kanałów polskojęzycznych. W kwietniu, podczas kampanii reklamowej Wizji TV (na którą stacja wydała 20 min dolarów), pracownicy PTK zapewniali dziennikarzy, że ceny będą rosły nieznacznie i stopniowo. Na początek podwyżka miała wynieść około 4 zł. (maś) ^ ; g g czwartek 6 sierpnia 1998 r. Trójmiasto Mocne naprawy Sopot. Molo Jazz Festiwal Muzyka do nocy W Gdańsku nie ma żadnego ślusarza pracującego w nocy i w dni świąteczne. Na innych fachowców teoretycznie możemy liczyć nawet w środku nocy. - Do otwarcia zepsutego zamka, na przykład w nocy, potrzebnych jest dwóch fachowców Utrzymywanie ich w gotowości przez całą dobę pociągało by ogromne koszty - mówi Andrzej Olech, właściciel zakładu ślusarskiego w Gdańsku. - A prośby o interwencę w nocy, czy w święta zdarzają się bardzo rzadko. Niekiedy pracuję jednak w dni wolne. Jeżeli komuś uda się wtedy skontaktować ze mną to na pewno nie odmówię mu pomocy. Nie ma natomiast kłopotów z wstawieniem nowej szyby - kilka firm świadczy usługi przez całą dobę. - Do dyspozycji jesteśmy przez 24 godziny na dobę, 365 dni w roku. Od zgłoszenia do wykonania usługi upływa zazwyczaj nie wię- REKLAMA_._ cej niż 90 minut. Stawka za takie zlecenie jest -wyższa 0 30 do 50 procent w stosunku do cen normalnych -mówi Janusz Bojczuk właściciel zakładu szklarskiego. - Koszty dojazdu obliczamy według kosztów paliwa. Po wykonaniu kilku telefonów teoretycznie powinno udać nam się również znaleźć hydraulika. „Fachowcy od rur" cenią się jednak bardzo i nie zawsze gotowi będą jechać na drugi koniec miasta. Gdy znajdziemy rzemieślnika, który przyjmie zlecenie, musimy liczyć się z tym, że zapłacimy o 50 do 70 proc. więcej w stosunku do ceny usługi wykonywanej w ciągu dnia 1 dodatkowo za dojazd. W praktyce jednak zdarzają się kłopoty z hydraulikami. Kilka dni temu w budynku w centrum Wrzeszcza przez kilka godzin lała się woda z uszkodzonego zaworu. Przez trzy godziny nie znalazł się hydraulik, który zgodził się go naprawić. -Nikt nie chciał mi pomóc, a przecież bym zapłaciła. A skandalem była rada jed- Rys. Marek Wdziękonski nego z rozmówców, abym zakręciła zawór w domu i poszła do administracji -opowiada Bożena Wysokińska, lokatorka feralnego mieszkania. Przez całą dobę możemy uzyskać pomoc elektryka. W niektórych firmach fachowcy postarają się nam pomóc przez telefon. Gdy taka pomoc nie wystarczy wysyłany jest pracownik, który za naprawę policzy 150 proc. stawki. Właściciele zakładów zastrzegają jednak, że nie każdą awarię można usunąć od razu. W sytuacjach zagrożenia możemy skorzystać z pomocy służb ratowniczych. Żadna z nich nie usunie jednak awarii. Zazwyczaj ograniczają się tylko do odcięcia wody, gazu, prądu i odjadą. Pozostaje zatem książka telefoniczna, bo choć funkcjonuje całodobowy numer 930, pod którym można uzyskać informacje o usługach, nie dysponuje on numerami telefonów zakładów oferujących swoje usługi w nietypowych porach. (dap, klu) Impreza potrwa tylko dwa dni. Zdominuje jednak cały Sopot. Trzecia edycja Molo Jazz Festiwal, organizowana przez Kąpielisko Morskie Sopot potrwa od 7 do 8 sierpnia. Do fanów jazzu należeć będzie niemal cały Sopot, organizatorzy zaplanowali bowiem liczne imprezy towarzyszące. Wśród gości honorowych znajdą się m.in: Zofia Ko-medowa -Trzcińska, Paweł Brodowski, Zbigniew Namysłowski, Jan Ptaszyn Wróblewski. Na pierwszy dzień festiwalu zaplanowano inauguracyjny pochód w stylu nowoorleańskim ze starymi samochodomi i przebierańcami. Barwny korowód rozpocznie się o godz. 16 i zatamuje ruch na ulicy Chopina i Kościuszki. Przejdzie również przez ul. Boh. Monte Cassino w stronę molo. Tam o godz. 17 rozpocznie się pierwszy występ w muszli koncertowej. Publiczność przywita Jerzy Dętko - konferansjer i lider zespołu Dętko Band. Zwolennicy Włodzimierza Na-hornego przenieść się będą musieli do Doworku Sierakowskich - o godz. 18 rozpocznie się tam jego występ. Dla tych, którzy postanowią pozostać na molo organizatorzy przewidzieli występy: New Coast 98, Marianny Wróblewskiej & Ramylll , Piotra Wojtasika i Piotra Barona. Na zakończenie usłyszymy zespół Old Ta-imers i największą atrakcję: Trio Śmietana, Karolak, Czerwiński. O godz. 23 w Kawiarecie na sopockim „monciaku" rozpocznie się jam sessions prowadzone przez Zbigniewa Namysłowskiego. (vera) Dla Czytelników „Dziennika Bałtyckiego" mamy 50 bezpłatnych biletów na imprezy w piątek, pierwszy dzień festiwalu. Wystarczy zadzwonić dzisiaj pod numer teł. 305 - 35 - 28 w godz. 11 ~ 11,15. Po odbiór biletu trzeba będzie zgłosić się z aktualnym egzemplarzem gazety do Biura Konkursów „DB", mieszczącego się w budynku redakcji na Targu Drzewnym 3/8 w Gdańsku, Autoryzowani Przedstawiciele: TOR Gdańsk, ul. Ogarna 124/125, tel. 301 59 30, 90 329 200 TOR AGD RTV, Gdańsk, ul. Rajska 14, tel. 301 22 30 p3. UNI-C0MP, Ideakom, Gdańsk, ul. Podwale Staromiejskie 109/112, lei. 301 24 40, 501 366 366 4. DATEL, Gdańsk, ul. Politechniczna 7 - DT „Jantar", |el. 341 48 32, 90 50 53 26 5. DATEL, DHE, Gdańsk, Al. Grunwaldzka 56 - DT „Sezam", tel. 341 62 08, 90 52 35 05 6. HAV0, Noktel, Gdańsk, ul. Partyzanów 6/12 - CH Sukces Bis paw. 213, tel. 344 67 67, 501 10 77 88 : 7. RAMSAT, Interkom, Gdańsk, ul. Partyzantów 13b, tel. 346 01 56, 90.387 997 8. EXP0-SERVICE, Gdańsk, Al. Zwycięstwa 15, . tel. 346 13 33, 90 503 000 9. JADARTEL, Tel-City, Gdańsk, Al. Grunwaldzka 103, tel. 342 69 75, 501 146 661, 501 146 662 10. TELE-ART0M, Tele Radio, Gdańsk, ul. Pilotów 3, tel. 556 94 94 11. HAV0, Gdańsk, Al. Grunwaldzka 211, Top Meble, tel. 90 259 669, 501 146 400, 501 146 500 : 12. MAW TELECOM, Teltom, Gdańsk, Al. Gen. J. Hallera 132, tel. 344 72 80 13. KUGURA, Sopot, Al. Niepodległości 812, tel. 551 48 28, 90 502 510 114. AUTO ELEKTRONIK, Domex, Sopot, Al. Niepodległości 769, I. 550 33 72, 501 666 999 i. TRASK, Gdynia, ul. Władysława IV 53, tel. 661 64 47 DATEL, Gdynia, ul. 10 Lutego 37, tel. 621 77 57, 90 505 454 L7. KUGURA, Intermarket, Gdynia, ul. Śląska 31, tel. 62111 56 !|8. KUGURA, Euroinstel, Gdynia, ul. Starowiejska 16, tel. 620 47 85, 90 337 227 19. JADARTEL, Kom-Tel-Serv, Gdynia, ul. Świętojańska 41, tel. 661 13 67, 501 284 737 : 20. KUGURA, Impulse, Gdynia, ul. Wójta Radtkego 45, tel. 661 6114 21. UNIC0MR Ideakom, Gdynia, ul. Świętojańska 86, tel. 661 31 00 22. DATEL, Delta Trade, Gdynia, ul. Gniewska 21 - DT „Chylonia" paw. 84, tel. 623 62 17 wew. 184, 501 379 797 23. TOR AGD RTV, Gdynia, ul. Nowowiczlińska 35 -„Euromarket", tel. 629 53 90 24. HAV0, Telart, Rumia, ul. Starowiejska 4d, tel. 90 39 39 49 Informacja handlowa: 0 800 l£j[45jl punkty sprzedaży s i _ u?EA centertel centertel 1000 spraw. Jedna Idea. Salon Firmowy Gdańsk, ul. Okopowa 7, tel. 301 00 21, 301 14 14, 090 55 66 77, fax 301 5113 Salon Firmowy Gdynia, ul. Świętojańska 87, tel. 90 50 60 70, 620 22 22, fax 620 21 21 zapraszamy i KASZUBY. Kościerzyn; 6 sierpnia 1998 r. KARTUZY: ni. Jeziorna 2/27, teł,/fax 681 -18-92, 681 -18-44. Czynny w godz. od 8 do 16. 9 Gdańsk ul. Długa 31, tel./fax. 686-45-68. Redakcja czynna od godz. 8 da 16. ul. Wolności 40, tel./fax. (0-59) 62-88-50, Redakcja czynna od godz, 8 do 16, PUCK: ul. Sambora 16, tel. 673-25-01, 673-18-85 te!./fax. 673-18-93. Redakcja czynna od godz. 8 do 16. ul. Jana m Sobieskiego 227. tel./fax. 6 72-79-29, 672-23-51 w. 22, 672-79-30. Redakcja czynna od godz. 8 do 16. : BYTÓW; : ul Sikorskiego 8, tel.0-593 60-11, tel/fax, 0-593 60-13, Redakcja czynna od godzr, 9 do 17 PRENUMERATA DLA ZAKŁADÓW PRACY I INSTYTUCJI; -„Ruch* S.A. o/Gdańsk BEZPŁATNA INFOLINIA 0 800 150 047 Lipusz. Pitka nożna Grają starsi panowie Piłkarze uczestniczący w rozgrywkach ligi oldboyów rozegrali kolejne serie spotkań. Organizatorem ligi jest lipuski Gminny Ośrodek Sportu Kultury i Rekreacji. Wszystkie mecze odbywają się na odnowionym stadionie w Lipuszu. W ostatniej kolejce spotkań, którą rozegrano w minioną niedzielę, padło bardzo wiele bramek. Drużyna Old Wda Lipusz pokonała Compleks Dziemiany 6:2, Tęcza Brusy rozgro- Rotembark miła LKS Elgrand Skorze-wo 11:0, a Old Star Kościerzyna wygrała z Sokołem Lubnia 10:3. Liderem tabeli została drużyna z Lipusza. W zespole tym grają: Marian Felski, Roman Gutowski, Paweł Gilmeister, Adam i Jerzy Kropidłowski, Józef Datta, Leopold Słodki, Andrzej Pobłocki. Grzegorz Modrzejewski, Bogdan Szyszka, Jan Jereczek, Zbigniew Błaszkowski, Artur Chwarszczyński, Ryszard Senger, Jerzy Kurkowski, Piotr Klassa i Hubert Grze- nia. Odnowią kapliczkę iii tym roku w Rotem-s' barku, gmina Kościerzyna, odnowiona zostanie zdobiąca centrum wsi kapliczka poświęcona Matce Boskiej. Kapliczka pochodzi z przełomu ubiegłego i tego stulecia. W domu stojącym kiedyś w pobliżu kapliczki urodził się 11 marca 1882 roku znany poeta kaszubski, Franciszek Sędzicki, autor „Dumek z kaszubskich pól", REKLAMA____ Jestem Kaszubą" i „Baśni Kaszubskich". Zasłynął także z tego, że przez pewien okres wydawał „Gazetę Ro-tembarską" i w 1932 roku został odznaczony Srebrnym Wawrzynem przez Polską Akademię Literatury. - Kapliczkę odnowimy ze środków zgromadzonych w tegorocznym funduszu sołeckim - mówi sołtys wsi, Sylwester Schwichtenberg. (jard) Kościerzyna Jeszcze jedno rondo Geodeci dokonują na miejscu przyszłego ronda niezbędnych pomiarów. Kościerzyna już w ubiegłym roku zyskała na jednym z głównych skrzyżowań bezpieczne rondo. Kolejne wkrótce ma powstać między ulicami Wojska Polskiego a Klasztorną. Funkcjonujące już rondo, choć początkowo przez wielu mieszkańców oceniane jako złe rozwiązanie, ma coraz więcej zwolenników. Obecnie miasto przystępuje do budowy kolejnego ronda na skrzyżowaniu ulicy Wojska Polskiego z Klasztorną. Firma geodezyjno - kartograficzna z Kościerzyny rozpoczęła już niezbędne pomiary do budowy nowego ronda. Trwa wyznaczanie Fot. Andrzej Ciupka miejsc na przejścia dla pieszych, których zaplanowano kilka. Będą one dwuetapowe. Zostaną usytuowane w miejscach najbardziej uczęszczanych. Będzie również kilka wysepek. Wszystkie prace wstępne wykonuje firma specjalistyczna, po niej na plac budowy wejdzie Przedsiębiorstwo Usług Drogowo - Mostowych z Ko-ścierzyny (m) (jard) Karsin. Turniej rodzinny Rzuty wałkiem i piłkę lekarską m . boisku sportowym IH S w Karsinie w turniejowych szrankach stanęły rodziny Turniej zorganizował i przygotował miejscowy Dom Kultury oraz Rada Gminna LZS. Na zaproszenie do wspólnej zabawy odpowiedziało 5 rodzin. W programie festynu przewidziano konkurencje dla tatusiów, mam i dzieci. Do potyczek rodzinnych stanęli państwo Janina i Zdzisław Borowscy z córką Marleną, Jolanta i Roman Brunke z córką Aliną, czyli wójt z rodziną, Re- nata i Zbigniew Milochowie z synem Dawidem, Danuta i Roman Szultka z córką Moniką oraz Barbara i Jerzy Zielińscy z synem Grzegorzem Do ojców należały „cięższe" konkurencje typu rzucanie piłką lekarską, strzelanie karnych czy wędkowanie. Najlepiej w tych zadaniach wypadł Zbigniew Miloch. Panie miały do obrania cebulę i musiały rzucać wałkiem. Wszystkie byty tak dobre, że jurorzy przyznali dwa pierwsze miejsca Janinie Borowskiej i Jolancie Miloch. Dzieciaki biegały w workach, skakały przez linę i miały do pokonania specjalny tor przeszkód. Najlepsza okazała się Marlena Borowska. W konkurencji, w której startowali wszyscy członkowie rodzin, wygrali państwo Borowscy. Po podliczeniu wszystkich punktów zwycięzcą turnieju rodzinnego została rodzina Borowskich, drugie miejsce zajęli państwo Milochowie, a trzecie przypadło rodzinie Brunke. (za) Wielki Klincz Okradli oczyszczalnię |l| Wielkim Klinczu, łf I gmina Kościerzyna, nieznani sprawcy włamali się do magazynu na terenie nowej oczyszczalni ścieków. Ich łupem padły rury PCV kształtki, rynny i szlifierka. Wartość skradzionych przedmiotów wynosi 2,3 tys. zł. Sprawców kradzieży szukają policjanci z Komendy Rejonowej Policji w Koście- rzynie' (jard) Gotuń Dziura w sklepie Na terenie Ośrodka Wczasowego Portus w letniskowej miejscowości Gołuń nad jeziorem Wdzydze okradziono sklep spożywczy. Złodzieje do sklepu dostali się po wywierceniu dziury w drewnianych drzwiach wejściowych. Łupem złodziei padła wódka i piwo o łącznej wartości 1500 zł. Gard) Wierzysko Rowerem pod Mana Nieostrożna jazda rowerem była przyczyną poważnych obrażeń nastolatki z Kościerzyny. Na trasie Kościerzyna -Wierzysko rowerzystka, 14-letnia Natalia J., podczas próby wyprzedzania zwalniającego samochodu ciężarowego marki Man, którym kierował obywatel Rosji, Walery S., straciła panowanie nad rowerem. Uderzyła w jedno z kół ciągniętej przez ciężarówkę przyczepy. W wyniku tego zderzenia Natalia J. doznała otwartego złamania uda. (jard) ycka Wydawca „D?i$ni)ika Bałtyckiego" i „Wieczoru Wybrzeża" oraz ponad 20 tygodników lokalnych JEŚLI MIESZKASZ W WEJHEROWIE lub okolicy....... ... msn ęłn Średnie wykształcenie, jesteś ciekawy świata, dostrzegasz radości i problemy otaczającej Cię rzeczywistości...... ...pósiadasiTumiejętność pozyskiwania informacji i redagowania tekstów, zdolności językowe, łatwość pisania... ... umiesz obsługiwać komputer i nowoczesne urządzenia biurowe, a chciałbyś podzielić się z innymi swoimi spostrzeżeniami..... Dołącz do naszego zespołu jako: KORESPONDENT-WSPÓŁPRACOWIUIK gotowy współpracować przy redagowaniu "Gryfa Wejherowskiego" zajmującego się problematyką lokalną Wejherowa i okolicznych gmin Oferujemy Ci ciekawą, twórczą pracę z możliwością rozwoju i podnoszenia kwalifikacji, w firmie wydającej największe dzienniki na Wybrzeżu. Zainteresowane osoby prosimy o przesyłanie c.v., listu motywacyjnego i zdjęcia do dnia 20.08.1998 roku pod adresem: "Prasa Bałtycka" Sp. z o.o.. Targ Drzewny 3/7 80-886 Gdańsk Dział Personalny n.QR49/A« z dopiskiem "Oferta-Wejherowo" bałtycka Wydawca „bzieimtka Bałtyckiego" i „Wieczoru Wybrzeża" oraz ponad 20 tygodników lokalnych fJEŚLI MIESZKASZ W SŁUPSKU lub okolicy....... wykształcenie, jesteś ciekawy świata, dostrzegasz ■ wĘW Mdości i problemy otaczającej Cię rzeczywistości...... ... posiaŚ&SŚ umiejętność pozyskiwania informacji i redagowania tekstów, zdolności językowe, łatwość pisania... ... umiesz obsługiwać komputer i nowoczesne urządzenia biurowe, a chciałbyś podzielić się z innymi swoimi spostrzeżeniami..... Dołącz do naszego zespołu jako: KORESPONDENT-WSPÓŁPRACOWIUIK gotowy współpracować przy redagowaniu "Dziennika Słupskiego" zajmującego się problematyką lokalną Słupska i okolicznych gmin Oferujemy Ci ciekawą, twórczą pracę z możliwością rozwoju i podnoszenia kwalifikacji, w firmie wydającej największe dzienniki na Wybrzeżu. Zainteresowane osoby prosimy o przesyłanie c.v., listu motywacyjnego i zdjęcia do dnia 20.08.1998 roku pod adresem: "Prasa Bałtycka" Sp. z o.o.. Targ Drzewny 3/7 80-886 Gdańsk Dział Personalny R-9641/A/5 z dopiskiem "Oferta-Słupsk" bałtycka Wydawca „Dziennika Bałtyckiego" i „Wieczoru Wybrzeża" oraz 26 tygodników lokalnych JEŚLI MIESZKASZ W SŁUPSKU lub okolicy... ...masz wyższe wykształcenie, posiadasz umiejętność redagowania tekstów, :"t „..jesteś osobą dobrze zorganizowaną, komunikatywną i dyspozycyjną, potrafisz pracować w zespole, obsługiwać komputer i nowoczesne urządzenia biurowe oferujemy Ci pracę na stanowisku: SEKRETARZA ODDZIAŁU REDAKCJI W SŁUPSKU podlegającego bezpośrednio kierownikowi oddziału odpowiedzialnego m.in. za redagowanie tekstów, udział w planowaniu kolejnych wydań gazety oraz koordynację pracy korespondentów Oferujemy Ci ciekawą, twórczą pracę w firmie wydającej największe dzienniki na Wybrzeżu, z możliwością rozwoju i podnoszenia kwalifikacji. Zainteresowane osoby prosimy o przesyłanie c.v., listu motywacyjnego i zdjęcia do dnia 17 sierpnia 1998 roku pod adresem: „Prasa Bałtycka" Sp. z o.o., Targ Drzewny 3/7, 80-886 Gdańsk Dział Personalny r-9862/a/5 z dopiskiem .Sekretarz-Słupsk" Dziennik czwartek 6 sierpnia 1998 r. !aiif€§tif%i Kartuzy, KASZUBY ■ 9 Rekowo W SKRÓCIE Sierakowice Skautowskie przyrzeczenie ..... • • ^ Joanna Jóskowska i Ewelina Kąkol znalazły w lesie portfel ze starymi monetami. Fot Małgorzata Pioch Od dwóch lat działa harcerska drużyna wodna z Chmielna. W trakcie swoich wędrówek skauci nie zapominają o dobrej zabawie i harcerskich tradycjach. Drużyna ma za sobą już blisko trzydzieści wypraw, a podczas ostatniej, nad jezioro Rekowo, zorganizowała przyrzeczenie harcerskie, podczas którego w szeregi ZHP wstąpiły Joanna Jóskowska, Ewelina Kąkol, Beata Szuta i Małgorzata Bigus. - Przeżycie harcerskiej przygody na turystycznym szlaku to dla nas ciekawe doświadczenie - mówi Małgorzata Bigus z Garcza. Poznając tradycje i historię Chmielna oraz okolicznych miejscowości, harcerze objęli swoją opieką pomnik na polance nad jeziorem Rekowo postawiony tam dla upamiętnienia bezi- miennych skautów, którzy polegli podczas wojny Właśnie w tym miejscu, po raz drugi w historii drużyny, złożono harcerską przysięgę, którą poprzedził trud samodoskonalenia. Oprócz tego kandydatki na pełnoprawne harcerki, czyli tzw. biszkopty, zdobywały sprawności i wykonywały różne zadania. Poznały techniki harcerskie, ćwiczyły swoją sprawność, poznawały nowe piosenki. Podczas ostatniej wyprawy miały okazję sprawdzić swoje umiejętności. - Biegi i zwiady po terenie leśnym, nie do końca jeszcze nam znanym, to świetna zabawa - mówi We- Śmiertelne ronika Pyszka. - Najfajniejszy jest wieczór, kiedy zasiadamy przy ognisku, śpiewamy, bawimy się i opowiadamy rozmaite historie. Podczas sprzątania terenu Joanna Jóskowska i Ewelina Kąkol znalazły stary portfel z dawnymi monetami, który po oczyszczeniu przekazały przyszłemu muzeum w Chmielnie. Jak twierdzą dziewczęta, odnalezienie „skarbu" nie było przypadkowe, raczej było nawoływaniem przyrody 0 dbałość o nią. Rajdowe spotkania harcerzy są okazją do świetnej zabawy. Dzieci i młodzież z chęcią podejmują wyzwania, jakie stawia im grupa, wspólnie wypracowują program dla siebie, ucząc się jednocześnie współpracy 1 sensownego spożytkowania wolnego czasu. (sia) potrącenie PUZDROWO. Przedwczoraj samochód ciężarowy marki Jelcz potrącił idącego poboczem 76-letniego mężczyznę. W wyniku potrącenia mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Prokurator zdecydował, że zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. ■ Niższe bezrobocie KARTUSKIE. Na koniec drugiego kwartału 1998 roku w Rejonowym Urzędzie Pracy w Kartuzach zarejestrowanych było 3129 osób poszukujących zajęcia. Oznacza to spadek liczby bezrobotnych o 318 mieszkańców naszego rejonu w porównaniu z końcem pierwszego kwartału. Wówczas w statystykach kartuskiego RUP figurowało 3447 osób. Zdecydowana większość szukających zatrudnienia, to kobiety. (er-wu) Złota Góra Spóźnione poświęcenie ■Uf 3°. rocznicę odslo-fi nięcia pomnika na Złotej Górze zostanie on poświęcony przez ks. biskupa Jana Bernarda Szlagę. Pomnik, który upamiętnia partyzantów kaszubskich z lat II wojny światowej stanął na Złotej Górze w 1968 roku. Dopiero po trzydziestu latach okazało się, że nie został poświęcony. 16 sierpnia br. o godz. 10 rozpoczną się uroczystości związane z poświęceniem pomnika Bohaterów Ruchu Oporu Pomorza Gdańskiego, połączone z mszą świętą pontyfikalną. (er-wu) REKLAMA. VIVA KISZEWA przy trasie Zblewo-Kofcierzyna zaprasza codziennie od 11.00 do 22.00, w piątki, soboty, niedziele dyskoteki od 20.00 do białego rana Serwujemy śniadania, obiady, kolacje Organizujemy przyjęcia okolicznościowe, stypy Tel. (058) 687-63-58 OBWIESZCZENIE O LICYTACJI RUCHOMOŚCI Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Lęborku podaje do publicznej wiadomości, że w dniu 26 sierpnia 1998 r. o godz. 11.00 w Lęborku przy ul. Czołgistów 32 odbędzie się w trybie ustalonym w art. 867 kpc pierwsza licytacja ruchomości należących do dłużnika: SOŚNICKI JÓZEF 84-300 LĘBORK, HARCERZY 11 B i składających się z: _ Lp. Nazwa ruchomości Ilość Suma oszacowania Suma wywołania 1. Samochód ciężarowy, uniwersalny 1 3000,00 2225,00 FSO TRUCK, rok prod. 1989 2. Lada chłodnicza 3 1000,00 750,00 typ PM-400 Nr 963 3. Chłodziarka 1 800,00 600,00 4. Waga elektroniczna 1 500,00 375,00 typ 7600 Nr B-2741 5. Waga elektroniczna 1 500,00 375,00 typ 7600 Nr B-2745 6. Waga elektroniczna 1 500,00 375,00 typ 7600 7. Szafa chłodnicza 1 1000,00 750,00 typ ,2-komorowa" 8. Zamrażarka 1 800,00 600,00 typ GTA-10-356 Nr 14901643 *) cena za sztukę Ruchomości można oglądać w dzień przed licytacją w miejscu i czasie oznaczonym wyżej. Suma wywołania wynosi 75% sumy oszacowania. S-3264/A/871 *) cena za sztukę Ruchomości można oglądać w dzień przed licytacją w miejscu i czasie oznaczonym wyżej. Suma wywołania wynosi 75% sumy oszacowania. S-3264/A/871 Sukces rodzinnego zespołu Sierakowicki zespół wokalno - instrumentalny Allegro zajął pierwsze miejsce w II Przeglądzie Dorobku Kulturalnego Ziemi Gdańskiej Puck '98. Grupa Allegro, to zespół typowo rodzinny. W jego skład wchodzą młodzi mieszkańcy Sierakowic: Ewa, Izabela, Anna i Bartłomiej Stencel, Michał Starosta, Emilia oraz Karol Wróbel, a także Michał, Marcin i Andrzej Szczy-piorscy z Pszczółek. Wspólnie występują pod dyrekcją Huberta Szczypiorskiego. Zespół aktywnie działa dopiero od czterech miesięcy. W kwietniu tego roku grupa wzięła udział w VI Koncercie Rodzin Muzykujących w Sierakowicach. Uczestnictwo w puckim przeglądzie kulturalnym stało się ich drugim poważnym sukcesem. Repertuar Allegro obejmuje utwory folklorystyczne, popularne przeboje oraz muzykę klasyczną. Młodzi -wykonawcy grają na instrumentach smyczkowych, klawiszowych, dętych i perkusyjnych. Poza zdobyciem pierwszego miejsca w kategorii zespołów wokalno - instrumentalnych przyznano grupie nagrodę finansową w wysokości 1500 zł. Organizatorem przedsięwzięcia był Gminny Ośrodek Kultury Sportu Turystyki i Ochrony Przeciwpożarowej w Pucku, natomiast pomocy finansowej udzieliło Ministerstwo Kultury i Sztuki oraz Urząd Wojewódzki w Gdańsku. ^ZQm Kartuzy Ma koniec wakacji 17 sierpnia na trzy obozy wyjedzie 150 dzieci z rejonu kartuskiego. Osiemdziesięcioro przebywać będzie w ośrodku wypoczynkowym w Garczy-nie. Środki na sfinansowanie tego wyjazdu pochodzą z opieki społecznej i funduszu gminnych komisji profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Oprócz zabaw w planach są zajęcia ze specjalistą do spraw terapii antyalkoholowej. Pod opieką księdza Darka Knuta dzieci pojadą do Ostrzyc. Natomiast w Borzechowie, koło Starogardu Gd. wypoczywać będzie kolejna grupa dzieci i młodzieży ze szkół podstawowych. G-S.) Dzierżążno Opływali jezioro arolina Polinceusz z Gdańska została zwyciężczynią otwartych zawodów pływackich na Jeziorze Mężowskim w Dzierżążnie. Do rywalizacji zgłosiło się 17 zawodników, a dystans 1400 metrów wokół jeziora pokonało 10 zawodników. K. Polinceusz wyprzedziła Sylwestra Ubę z Gdańska i Joannę Szmak z Rybnika. Reprezentant Kartuz, Sławomir Rodak, był czwarty (sz) i Na stracie zawodów pływackich na Jeziorze Mężowskim w Dzierżążnie stanęło 17 osób. Fot. Dawid Marszałkowski tQ ■ KASZUBY. Wejherowo, Lębork czwartek 6 sierpnia 1998 r. Reda Porozumienie z Litwinami Porozumienie podpisują (od lewej) Antoni Jaksr Waldemar Tomaszewski i Marek Ldbudd. Fot. Iwona Biernacka Redę odwiedziła trzyosobowa delegacja z Litwy. Podpisano porozumienie o współpracy między naszym miastem a Wilnem. Redę odwiedzili prezes Klubu Radnych Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, Waldemar Tomaszewski, kierownik Wydziału Kultury i Sztuki wileńskiego samorządu Edmund Szot oraz starosta gminy Awiżenie, Michał Bortkiewicz. Celem tej wizyty było podpisanie porozumienia pomiędzy Redą a rejonem wileńskim o komunalnej wymianie doświadczeń. Strony porozumienia uzgodniły, że na ich terenie stworzona będzie możliwość współpracy w zakresie kultury, sportu, turystyki, nauki, ochrony środowiska i pomocy socjalnej. - Mam nadzieję, że utrzymywanie więzi i politycznej REKLAMA_ odpowiedzialności przejawiać się będzie w kontaktach i spotkaniach naszych mieszkańców. Myślę, że zorganizujemy również wymianę dla uczniów z naszych szkół - powiedział Antoni Jaks, burmistrz Redy. Na spotkaniu stronę polską interesowały przede wszystkim sprawy gospodarcze i samorządowe. Goście z Litwy chętnie odpowiadali na pytania. - Sytuacja na Litwie nie jest dobra, chociaż mamy coraz więcej „zielonego światła" - mówił Waldemar Tomaszewski. - Obserwuje się wzrost bezrobocia, które oficjalnie nie jest takie wysokie. Wśród bezrobotnych jest coraz więcej rol- ników, szczególnie tych ze zlikwidowanych kołchozów. Dlatego trudno się dziwić tym, którzy wyjeżdżają do Polski i utrzymują się z handlu. Poruszone zostały również sprawy oświatowe. Okazuje się, że na Litwie odczuwa się niedobór nauczycieli chemii, biologii i fizyki. Brakuje również kierowników placówek kulturalnych. Jak mówili goście, Polacy na Litwie posyłają swoje dzieci tylko do polskich szkół, chociaż warunki są tam o wiele gorsze. Mając nadzieję na owocną współpracę, podpisano porozumienie. Decyzją Zarządu Samorządu Rejonu Wileńskiego do podpisania porozumienia upoważniony został Waldemar Tomaszewski. Iwona Biernacka ^°>VdO * 83-340 SIERAKOWICE UL. PIWNA 17 Oferujemy w ciągłej sprzedaży olej opałowy „EKOTERM" z dostawq do odbiorcy w atrakcyjnych cenach. Zamówienia prosimy składać pod numerem: tel./fax 058 6816-926 lei. 058 6819-227 R-9338/A/918/r W SKRÓCIE Lębork Ciężarówki na felgach LĘBORK. Na 6 tys. zł. wycenił swoje straty właściciel tutejszej firmy liak. W należących do niego ciężarówkach ktoś złośliwie przebił opony. Samochody Skoda, Liaz i Jelcz stały przy ul. Krzywoustego. Przedziurawiono 6 opon. Kradną dokumenty LĘBORK. Na targowisku miejskim łupem kieszonkowca padły dokumenty, m.in. dowód osobisty i prawo jazdy, należące do mieszkańca Nowej Wsi Lęborskiej. Kolejna kradzież zdarzyła się na stacji paliw Dea. Trzech młodych mężczyzn wysiadło tam nocą z Opla Omegi. Jeden z nich odwrócił uwagę pracownika. Z szuflady jego biurka zniknął portfel z dokumentami, 380 zł i zegarek. (zet) Wejherowo Wojsko dla kierowców Młodzież w wieku poborowym może zdobyć prawo jazdy na koszt wojska, zagwarantować sobie stanowisko kierowcy w trakcie służby wojskowej, a nawet wybrać miejsce pełnienia służ- by- Jak nam powiedział komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Wejherowie, ppłk Andrzej Peron, istnieją trzy warianty realizacji tej oferty. W pierwszym zainteresowany, przed wcieleniem do służby wojskowej, zdobywa prawo jazdy kat. C na swój koszt, a WKU, w miarę posiadanych możliwości, gwarantuje mu odbywanie służby we wskazanym garnizonie lub zapewnia zdobycie dodatkowych uprawnień na koszt wojska, np. operatora żurawia samochodowego. W drugim przypadku, po zdobyciu prawa jazdy kat. C (w dowolnym ośrodku i na swój koszt), otrzymuje się pełną refundację kosztów po wcieleniu do służby wojskowej. Trzeci wariant przewiduje zdobycie uprawnień kat. C we wskazanym przez komendanta WKU ośrodku. Zainteresowany wpłaca 20 proc. kosztów szkolenia, a 80 proc. pokrywa WKU. Jednak po wcieleniu do służby te 20 proc. zwracane jest żołnierzowi. We wszystkich przypadkach konieczne jest najpierw zawarcie umowy z WKU. Każdy przewidziany do poboru na listopad br. może jeszcze skorzystać z tej szansy, pod warunkiem że zgłosi ten zamiar komendantowi WKU do 17 sierpnia. (hen) Ruina w centrum miasta Od kilku lat mieszkańców Lęborka straszy rozpadający się budynek przy ul. Gdańskiej. Według fachowców stwarza on niebezpieczeństwo dla przechodniów. Dwupiętrowy budynek, który już dawno ma za sobą czasy świetności, kupił przed kilku laty jeden z mieszkańców Lęborka. Miał on zamiar zaadaptować i wyremontować obiekt. Na zamiarach się jednak skończyło. Od tamtej chwili nic się z budynkiem nie dzieje. Z roku na rok postępuje dewastacja obiektu. Jego zaniedbana elewacja szpeci wystrój ulicy Gdańskiej. W opuszczonym wnętrzu buszują dzikie koty, a latem zdarza się, że nocują bezdomni. Wejherowo Włodzimierz Klata, kierownik Urzędu Rejonowego w Lęborku zobowiązał właściciela budynku do wykonania ekspertyzy technicznej obiektu. Jej wynik jest alarmujący. Zawaleniem się grożą dach i stropy, a odpadające tynki narażają na niebezpieczeństwo przechodzących w pobliżu ludzi. Po zapoznaniu się z opinią ekspertów Urząd zarządził rozprawę administracyjną. Po rozpatrzeniu argumentów obu stron, podjęta zostanie decyzja, co zrobić ze szpecącą miasto ruiną. (lek) Podwójna wystawa Prace obu twórców można obejrzeć w Muzeum Piśmiennictwa. Fot Łukasz stemke larstwa sztalugowego, lubi również malować akwarelami. Zajmuje się też grafiką i rzeźbą. Wielu oglądających rozpoznawało w jego pracach znajome miejsca. W jego malarstwie dominuje realizm, maluje ciepłymi, jasnymi barwami. Drugim artystą, który wystawił swoje prace, jest Andrzej Bogoria-Świątkie-wicz. Ciekawostką było przedstawienie przez malarza sposobu w jaki powstaje obraz, szczególnie akt kobiecy. - Fascynuje mnie kobiecość w szerokim znaczeniu. I tę fascynację staram się przekazać w swoich pracach - powiedział nam Świątkiewicz. Oprócz aktów i portretów, zwiedzający mogli obejrzeć akwarele o tematyce żydowskiej, będące wynikiem podróży artysty do Izraela. Prace Swiątkie-wicza znaleźć można w muzeach Japonii, Szwecji czy USA. (Fal) Prace Tadeusza Trockiego i Andrzeja Bogo-rii-Świątkiewicza można zobaczyć na wystawie w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie. We wtorek artyści malarze otworzyli wystawę swoich prac. Na ekspozycję Tadeusza Trockiego złożyły się obrazy morza, ziemi kaszubskiej i Wejherowa oraz górskie krajobrazy. Artysta, wejherowianin z urodzenia, jest twórcą nieprofesjonalnym. Malował od dzieciństwa, jednak pierwsze płótna wystawił dopiero w 1986 roku. - Malarstwo początkowo było dla mnie odskocznią od nerwowej pracy. Malując mogłem zapomnieć o kłopotach z nią związanych - mówił T. Trocki. Artysta nie ogranicza się w swojej twórczości do ma- 6 sierpnia 1998 r. Władysławowo Poranne sprzątanie plaży Wolontariusze na plaży pojawiają się już o godzinie 4. Przez cztery godziny chodzą i wybierają z piasku pomięte pudełka po papierosach, porzucone butelki i porozrzucane papierki. Ich pracy przyglądają się pierwsi plażowicze ob- | rzez cztery godziny Ir::: dziennie wolontariusze sprzątają władysła-wowską plażę. Młodzi ludzie z plastikowymi woreczkami pojawiają się nad brzegiem morza o godzinie czwartej rano. Fot. Janusz Nowicki serwujący nad morzem wschód słońca. - To niewdzięczna, choć na pewno bardzo potrzebna praca - skomentowały -wysiłki rówieśników dwie szesnastolatki z Katowic. (pen) Jastarnia Węgorz z wieloma dodatkami ✓ w najbliższy weekend w; Jastarni obchodzone będą Dni Węgorza. Impreza rozpocznie się już jutro, o godz. 15 mszą świętą celebrowaną przez księdza arcybiskupa Piszczą. Następnie, o godz. 18 wystąpi kapela Józefa Roszmana. Zaraz po niej organizatorzy zapraszają do uczestnictwa w różnych konkursach. Będzie wchodzenie na słupy, przeciąganie liny, wyciąganie łódki na czas oraz podnoszenie ciężarka 17,5 kg. Piątkowy wieczór zakończy występ Rudiego Shuberta. W sobotę, o godz. 18 powita widzów Józef Rosz-man. W tym samym czasie rozpocznie się festyn dla dzieci. Po nim na uczestników imprezy znów czekać będą ciekawe konkursy. Tym razem będzie można m.in. porzucać rzutką do koła ratunkowego i walczyć na bukszprycie. Nie zabraknie konkursu wiązania splotów i węzłów, który przewidziany jest na godz. 20. O godz. 21 zespół Atlantyda pożegna uczestników jastarnickiego festynu. W niedzielę organizatorzy zapraszają najmłod- szych o godz. 16 na festyn, natomiast starszych na pokaz sprawności płetwonurków i stawiania sieci z kutra. Na godz. 18 przewidziany jest połów węgorza z akwarium i występ Kapeli Gdańskiej. Tego dnia popatrzeć będzie można również na wyścig motorówek i kutrów Od godz. 20.45 czas umilać będzie zespół Cztery Refy. W czasie trwania Dni Węgorza będzie można uzyskać podpis autora książki „Latarnie morskie" oraz kupić kasety i kompakty rybaków z półwyspu. (MAG) Władysławowo Ktokolwiek go widział 4 olicja poszukuje świadków, którzy widzieli w sobotę wieczorem zmarłego Piotra W. Nadal nie ustalono przyczyny śmierci 24-letniego mieszkańca Bielska - Białej, który został znaleziony z rozbitą głową na ulicy Hryniewieckiego. Policja zwraca się z prośbą do wszystkich, którzy w nocy z soboty na niedzielę między godz. 22 a 4 rano widzieli Piotra W., o kontakt z komendą rejonową w Pucku, ul. Dworcowa 5 pokój 10 lub telefonicznie pod numer 673-20-31 albo 997. Rysopis Piotra W.: wzrost 170 centymetrów, szczupłej budowy ciała, włosy krótkie ciemnoblond. Ubrany był w niebiesko - białe adidasy, spodnie khaki typu moro (ale nie wojskowe), jasno-brązową bluzę z kapturem oraz czarną bluzę dresową. (mid) Piotr W. z Bielska - Białej. Władysławowo Napad na szalet -1 waj mężczyźni napadli na szalet publiczny we Władysławowie i ukradli 13 zł cały dzienny utarg. We wtorek około godziny 16.10 dwóch mężczyzn weszło do publicznego szaletu przy kościele. Zażądali od pracującego tam mężczyzny wydania całego dziennego utargu. Zagrozili, że w przeciwnym razie podetną mu gardło. Prowadzący szalet wydał napastnikom całodzienny utarg. Bandyci musieli się jednak srodze zawieść. W kasie było zaledwie 13 złotych. Kiedy napastnicy się oddalili, właściciel szaletu zawiadomił policję. Wkrótce, w wyniku podjętych przez funkcjonariuszy czynności, sprawcy zostali zatrzymani. Okazało się, że na szalet napadli 37-letni mieszkaniec Jastarni i jego rówieśnik z Benowa. Ponieważ zatrzymani byli nietrzeźwi, trafili najpierw do Izby Wytrzeźwień w Wejherowie. (mid) Piłka nożna Kaszuby poległy Sparing Kaszub Połcho-wo z gdyńską Arką zakończył się zdecydowanym zwycięstwem gości. Bardziej utytułowany zespół Arki rozgromił po-łchowian 6:2. Prowadzenie dla Arki zdobył Michał Smarzyński. Chwilę później wyrównał Adam Kloka po udanej akcji przeprowadzonej wspólnie z Adamem Zielińskim. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 2:1 dla Arki. Na początku drugiej części futbolowego pojedynku trener Stefan Srok eksperymentował z ustawieniem piłkarzy. W rezultacie przyniosło to utratę kolejnych dwóch bramek. Swojego drugiego, a zarazem ostatniego w tym meczu gola połchowianie strzelili po rzucie karnym egzekwowanym przez Tomasza Pliń-skiego. W końcówce meczu Kaszuby straciły jeszcze dwie bramki. Trener Srok po meczu nie miał pretensji do swoich zawodników. Kaszuby co prawda przegrały, ale trzeba pamiętać, że ich przeciwnikiem była drużyna, której nie powiódł się awans do drugiej ligi. W towarzyskim meczu gdyński zespół zagrał w najlepszym składzie. W A-klasowym zespole zagrali nowi zawodnicy, którzy mają wzmocnić klub w tym sezonie. (pen) Puck. KASZUBY 1 11 Moja gmina moje sołectwo ■ GMINA PUCK MRZEZINO. Problem z wodą - Naszej wiosce przydałaby się rozbudowa sieci wodociągowej - twierdzi Maria Szmidtke, sołtys wsi. - Teraz mamy nieustające kłopoty z regularną dostawą wody. Nasza hydrofornia obsługuje w tej chwili Mrzezino i sąsiednie Smolno i Żelistrzewo. Powinno się ją zmodernizować lub postawić całkowicie nową. Mało dróg Problemem numer jeden w Mrzezinie jest zbyt mała ilość dróg. Wieś intensywnie się rozbudowuje, ale za rozwojem nie nadążają drogowcy. Na razie mieszkańcy muszą korzystać z kiepskiej, zaledwie utwardzonej nawierzchni. W ciągu ostatnich czterech lat na terenie gminy wiejskiej Puck przybyło prawie 100 tys. metrów kwadratowych dróg asfaltowych. (pm) Rozbudowujące się wioski ników i jezdni. potrzebują nowych chod- Fot. Janusz Nowick Mą A4 ■ W rubryce MOJA GMINA - MOJE SOŁECTWO przedsta- wi w I wiamy informacje z gmin i wsi ziemi puckiej. Do współredagowania tej rubryki zapraszamy wszystkich. Wystarczy skontaktować się z oddziałem .Dziennika Bałtycki" w Pucku telefonicznie lub osobiście, tel. 673-25-01, ul. Sambora 16. Redakcja jest czynna od poniedziałku do piątku w godz. 8 -16. Prosimy o sygnały i telefony. REKLAMA Sopot Molo % OUfJUL l*IU I \J ^ f FESTIVAL * 1 v piątek g.1600 pochód w stylu nowoorleańskim ulicami sopotu molo - muszla koncertowa piątek g. I700 dętko band............................................................ ....................................................new coast 98 marianna wróblewska & rama III......................... ..........piotr wojtasik & piotr baron quartet......... •.....................................................old timers śmietana karolak czerwiński trio..................... sobota g. I700 ......................................jerzy tatarak quintet rolnik stons....................................................... ................tomasz szukalski: electric twist band ................prowizorka jazz band...................... wojtek staroniewicz: karambola...................... .........................hanna banaszak & sami swoi imprezy towarzyszące dworek sierakowskich........................................... piątek g. 18°° - ekskluzywny koncert tria Włodzimierza nahornego kawiarnia artystyczna empik kawiaret..................... piątek i sobota g. 2250 - jam sessions prowadzone przez zbigniewa namysłowskiego sobota g. 2 000 - koncert jana ptaszyna wróblewskiego................ kierownictwo artystyczne: jerzy dętko i przemek dyakowski producent: marcin kulwas organizator: sponsorzy: patronat medialny: . Ok cw raty PIH Kąpielisko Morskie Sopot 5p. z o.o. YAMAHA TV POLONIA 81- 723 Sopot, ul. Chopina 10 pro/musica __£&?_ UIZZfÓfUffl tel. (58) 5511276,5510002 ° MALM A . fax (58) 5511277 ▼ Bałucki-* I U | i| fili ' NASZE BIURA OGŁOSZEŃ W GDAŃSKU, GDYNI I ELBLĄGU PRZYJMUJĄ ZAPŁATĘ KARTAMI KREDYTOWYMI czwartek 6 sierpnia 1998 r. / To znak gwarantujący / każdemu klientowi udane zakupy! Płaty Bismarck 400g Lisner Dukaty Kapitan Iglo Platy -i a ' < ' Antrykot 1kg m Ośmiornica tacka 1 kg «iI8. Miętus ' królewski 1kg Skrzydła z indyka 1kg Szynka z udźca indyka 1 kg Kalafior 1 szt i Margaryna Fraszka 400g Ser Staropolski 1kg Corn Flakes standard, z rodzynkami 200g Lody Vieneta 600ml Jogurt Toska 350g Zupa Kuksu Hot Cup Noodle 65g liii Calgon 500g Surówka gdańska biała Ketchup Heinz 342g MM?" Kubuś T- wMśmŚIMm soki owocowe różne smaki Konfitury 0.33I _^ Zentis 335g truskawkowe, morelowe, malinowe Fortuna Napój wieloowocowy, 11 Baton Snickers 60g TCstfATO Schwartau sosy deserowe 125ml truskawkowy, czekoladowy,,, malinowy Ananasy Iska plastry 567g Chipsy Lays 100g różne smaki Delicje szampańskie 146g różne smaki uniwersalny do łazienki 500ml cytrynowy Napój jagodowy 11 « a Herbata expresowa 100 Makaron Świderki 500g Podpaski normal a'20 Szampony 200ml Kawa Kronung 250g cend Piwo 1____1 mm > - bezalkoholowe w Centrum Gdynia Orłowo, Al. Zwycięstwa 256, pon. - sob. 1000 - 22' Zastrzegamy sobie prawo do zmian w gazetce reklamowej. Oferta ważna w 32 tygodniu 98r. do wyczerpania asortymentu. niedziela 1100 - 21 R-9978/A/583 Gdańsk, Targ Drzewny 3/7, fax 301-80-62,346-35-68, tel. centr. 301-50-41 w. 210,215,216,217, fax 346-35-68 catą dobę; pon. - pt, 8.00 -18.00, soboty 9.00-15.00; Sopot, Kościuszki 61, tel. 551-54-55, pon.-pt. 8.00-16.00; Gdynia, Świętojańska 141, tel./fax 622-74-79, pon.-pt. 8.00-16.00, Władysława IV17, tel./fax 620-89-17, pon.-pt. 8.00-18.00, w sob. 9.00-14.00 czwartek 6 sierpnia 1998 r. i® - WILII 11 [aśziiby, Itclewlą ■ I Syn Sabiny i Krzysztofa Koziczkowskich z Juszek, ur. 19.07.98r„ g. 20.45, w. 3750, 54cm, Szpital Rejonowy w Kościerzynie. Syn Ewy i Romana Schiefelbein z Klicz-ków, ur. 20.07.98r., g. 1.30, w. 3400, 53cm, Szpital Rejonowy w Kościerzynie. Syn Barbary i Jarosława Bochyńskich z Kościerzyny, ur. 20.07.98r., g. 3.30, w. 3600, 5lem. Szpital Rejonowy w Kościerzynie. Dariusz Trzoska z Wielkiego Klincza, ur. 21.07.98r„ g. 8.55, w. 3750,55cm, Szpital Rejonowy w Kościerzynie Jak długo stosować smoczek Przyzwyczaja uspokaja... m ii tli Córka Marii i Ambrożego Pastwy z Kościerzyny, ur. 22.07.98r., g. 12.15, w. 3450,59cm, Szpital Rejonowy w Kościerzynie. - c w Kamil Kloskowski z Trzebunia, ur. 23.07.98r„ g. 2.45, w. 4600,58cm, Szpital Rejonowy w Kościerzynie. 3C t