Ekologia informacji w środowisku regionalnym pod redakcją Beaty Taraszkiewicz Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich - Zarząd Oddziału Biblioteka uczelniana Akademii Pomorskiej Słupsk 2012 EKOLOGIA INFORMACJI W ŚRODOWISKU REGIONALNYM EKOLOGIA pod redakcją Beaty Taraszkiewicz Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich - Zarząd Oddziału Biblioteka Uczelniana Akademii Pomorskiej SŁUPSK 2012 Recenzent: dr hab., prof. UW Katarzyna Materska ty, 978-83-88783-18-0 V\°h)\b\ 00 Ą.WL OGS-Sb Projekt okładki i znak graficzny: Jarosław Milewski Publikacja wydana dzięki dotacji Miasta Słupsk oraz Prorektora ds. Nauki Akademii Pomorskiej w Słupsku * * * Wydawnictwo upamiętniające 95-rocznicę powstania Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich Nakład 200 egz. Spis treści wstęp .................................................................. 5 Teresa Milewska Akademia Pomorska - Słupsk stowarzyszenie bibliotekarzy polskich - wczoraj i dziś..... 7 Wiesław Babik Uniwersytet Jagielloński - Kraków ekologia informacji katalizatorem zrównoważonego rozwoju społeczeństwa informacji i wiedzy.................. 17 Beata Taraszkiewicz Akademia Pomorska - Słupsk ekologia informacji - czy możemy coś dla niej zrobić?...... 39 Teresa Kunikowska Akademia Pomorska - Słupsk zasoby biblioteki uczelnianej wobec potrzeb informacyjnych pracowników naukowych i studentów ~ z doświadczeń biblioteki instytutu historii akademii pomorskiej w słupsku.................................. 47 Krystyna Michniewicz-Wanik Uniwersytet Wrocławski - Wrocław kultura organizacyjna i kultura informacyjna bibliotek akademickich jako gwarancja etycznej postawy wobec zasobów wiedzy................................................... 55 Jolanta Laskowska Uniwersytet Gdański - Gdańsk zarządzanie informacją w przedsiębiorstwie ~ wczoraj i dziś..................................................... 64 3 Maja Wojciechowska Uniwersytet Gdański - Gdańsk rola systemów crm w pozyskiwaniu wiedzy na temat klientów usług informacyjnych ........ Magdalena J. Cyrklaff Towarzystwo Profilaktyki i Przeciwdziałania Uzależnieniom - Toruń jak mucha w sieci pająka... zespół uzależnienia od internetu oraz jego wpływ na psychofizyczne i społeczne funkcjonowanie człowieka ........... Daniel Ziarkowski Uniwersytet Szczeciński - Szczecin wpływ osobowości przewodnika w przestrzeni informacji na ekologię informacji ................. WSTĘP W dobie tworzenia społeczeństwa wiedzy, coraz wyraźniej zauważamy zjawisko nadprodukcji informacji. Jego następstwem jest tsunami informacyjne, które podobnie jak wielka fala oceaniczna, zalewa nas każdego dnia oceanem różnorodnych, bardzo cz?sto zbędnych informacji. Ten nadmiar informacji powiększający się w geometrycznym tempie powoduje wyraźnie odczuwalne skutki dla człowieka i środowiska. Na domiar złeg° skutki te są coraz bardziej niepokojące - wzrastająca liczba osób sfrustrowanych korzystaniem z istniejących źródeł wiedzy (nie potrafiących samodzielnie odnaleźć mformacji relewantnej i pertynentnej), rosnące zapotrzebowanie na osoby i technologie potrafiące zarządzać ogromną ilością wiadomości, czy wzrastająca liczba odpadów elektronicznych - elektrośmieci (będących kiedyś nośnikami informacji). Coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, kiedy stoimy bezradni wobec zadania wyszukania dobrej, rzetelnej, sprawdzonej informacji, bowiem przyrastająca w ogromnie szybkim tempie liczba zasobów wiedzy (szczególnie cyfrowych) szokuje ludzi i powoduje u nich stres informacyjny. Jest to stan organizmu, w wyniku którego głównie spowalniają się procesy myślowe. Pomimo tego, że początkowo u człowieka następuje chwilowa mobilizacja polegająca na rozpoczęciu schematycznych poszukiwań, Potem jednak niestety (z oczywistych powodów) pojawia się zniechęcenie, powodujące zaprzestanie działań. Pomocą w tej trudnej sytuacji służy nam dziedzina wiedzy, którą nazywamy ekologią informacji. Mimo tego, że jest to nauka, która zaczęła się kształtować na świecie już w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, w Polsce dopiero teraz zaczęła się rozwijać. Ekologia informacji to niezwykle ważna dyscyplina naukowa, która podejmuje problemy związane z selekcjonowaniem informacji, kształtowaniem odpowiedzialności za jej jakość, ukazaniem zagrożeń wynikających z braku dbałości 0 jej poziom. Jest to szczególnie istotne dziś, w momencie przekształcania się polskiego społeczeństwa w społeczeństwo wiedzy. Niezwykle ważne jest dlatego uzmysłowienie Polskiemu społeczeństwu roli jakości informacji w czasie, kiedy mamy do czynienia 2 zanieczyszczaniem infosfery informacjami nieistotnymi, nieprawdziwymi, pseudoinformacjami (informowanie rozwlekłe, ogólnikowe, niejasne); dezinformacją (zmyślanie, zatajanie, przekręcanie) czy parainformacjami (nietrafne domniemywania). Celem niniejszej publikacji jest m.in. ukazanie roli instytucji regionalnych, takich jak biblioteki, ośrodki kultury czy szkoły w sytuacji nadmiaru informacji, bowiem kształtowanie właściwej postawy i kultury informacyjnej rozpoczyna się już na poziomie lokalnym, w miejscu powstawania i wykorzystywania informacji. Miłej lektury! 5 Teresa Milewska Akademia Pomorska Słupsk Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich - wczoraj i dziś Dziewięćdziesiąt pięć lat temu powstała pierwsza na ziemiach polskich organizacja zrzeszająca bibliotekarzy, nosiła ona nazwę Związek Bibliotekarzy Polskich. Prace nad wprowadzeniem w życie idei jednoczącej ludzi książki sięgają lat wcześniejszych. W okresie, kiedy powstawało i rozwijało w Warszawie działalność Towarzystwo Miłośników Historii w jego szeregach znalazło się wielu bibliografów i bibliotekarzy Warszawskich. W 1915 roku w ramach Towarzystwa Miłośników Historii powołano Komisję Historii Książnic i Wiedzy Bibliotecznej, która wkrótce zmieniła nazwę na Wydział Książnic i Bibliotekoznawstwa. Od 1916 roku trwały prace nad statutem Przyszłej bibliotekarskiej organizacji, po czym przekazano go do zatwierdzenia °kupacyjnym władzom niemieckim. 2 lipca 1917 roku szef Administracji przy Generałgubernatorstwie Warszawskim Wolfgang von Kries nadał Związkowi Bibliotekarzy Polskich osobowość prawną, a 10 lipca uchwalono Ustawę Związku Bibliotekarzy Polskich i wydano zgodę na jej druk. Do priorytetowych zadań Związku należało: »a) zjednoczenie prac bibliotekoznawczych, bibliologicznych i bibliograficznych oraz pogłębienie wiedzy w tym zakresie wśród pracowników i wśród ogółu, b) czuwanie nad prawidłowym rozwojem polskich bibliotek, czytelni i archiwów, c) roztoczenie opieki nad warunkami pracy zawodowej [Kronika Stowarzyszenia, 2007, s.52]. W Ustawie wymieniono również wydawanie pisma, które miało być poświęcone bibliotekoznawstwu, bibliologii i bibliografii. Związkiem i jego działalnością pokierować miał pięcioosobowy Zarząd, który większością głosów wybierało Walne Zgromadzenie. Jego kadencja trwała trzy lata a Członkowie Zarządu wybierali spośród siebie prezesa, Sekretarza i skarbnika. Zebranie inauguracyjne Związku Bibliotekarzy Polskich (nazywanego dalej ZBP) odbyło się 21-go października w gmachu Biblioteki Publicznej na ul. Koszykowej, a zainicjował je wykład Faustyna Czerwijowskiego „Zadania nowożytnego bibliotekarstwa". Oto skład pierwszego Zarząd Związku Bibliotekarzy Polskich: Ignacy Tadeusz Baranowski - przewodniczący, Helena Drege - sekretarz, Jan Muszkowski - skarbnik, Faustyn Czerwijowski i Mieczysław Rulikowski - członkowie. Chciałabym przedstawić powagę przedsięwzięcia, jakim było powołanie do życia naszej organizacji i pożytek z jej działalności wypływający. Już w listopadzie 1917 roku powołano Sekcję Bibliotekoznawczą i Sekcję Bibliotek Publicznych, w obrębie której zaczęły działać Komisja Statystyczna, Komisja Ustawodawcza i Komisja Katalogowania. Początki działalności ZBP były dynamiczne i owocne. Związek już na początku 1918 roku złożył w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego wniosek 0 utworzenie Sekcji Piśmiennictwa, Bibliotek i Archiwów, co zwieńczone zostało powołaniem Wydziału Bibliotek przy tymże ministerstwie. Na szeroką skalę rozpoczęto prowadzenie działalności szkoleniowej, zorganizowano też Sekcję Bibliograficzną. W 1919 roku powstały Koło Łódzkie i Koło Krakowskie a Zarząd Warszawski przejął funkcję Zarządu Głównego. W roku 1920 ukonstytuowały się Koła: Poznańskie 1 Lwowskie a w 1923 Koło Wileńskie. W następnych latach Związek położył nacisk na: prowadzenie jednolitej polityki bibliotecznej, skodyfikowanie przepisów bibliotekarskich (Ustawa Biblioteczna), prace przygotowawcze nad utworzeniem Biblioteki Narodowej, powołanie Państwowej Rady Bibliotecznej. W 1924 Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zatwierdziło nowy statut, pozwalający ZBP na organizowanie i prowadzenie samodzielnych prac naukowych oraz kształcenie bibliotekarzy i dbałość o ich interesy zawodowe. Na początku lat dwudziestych XX wieku pojawiły się jednak trudności finansowe, w wyniku których działalność kół nieco osłabła. Mimo tych przejściowych trudności trwały intensywne działania na rzecz regulacji zawodu bibliotekarza. Jak dużą renomą cieszyła się Rada ZBP (naczelny organ wykonawczy) niech świadczy fakt, że Ministerstwo Wyznań i Oświecenia Publicznego uznało ją za stosowny organ doradczy w sprawie kierowania placówkami bibliotecznymi do czasu ustanowienia Państwowej Rady Bibliotecznej. W roku 1926 nastąpiło ożywienie działalności Związku i wzrosła jego aktywność w sprawach regulacji zawodu bibliotekarza. Organizowano kursy i przeprowadzano bibliotekarskie egzaminy państwowe. Interweniowano również w wielu sprawach m.in. przeciwko redukcjom pracowników bibliotek publicznych w Łodzi. W 1927 roku ukazał się pierwszy numer „Przeglądu Bibliotecznego", natomiast w 1930 roku Komisariat Rządu m. st. Warszawy zatwierdził kolejny nowy statut ZBP. Kryzys gospodarczy dał się jednakże we znaki wszystkim, także bibliotekarzom, wysuwając na plan pierwszy sprawy bytowe; nie spowodował on jednak zaniechania działań merytorycznych, służących prawidłowemu funkcjonowaniu bibliotek. W wyniku działań ZBP w 1932 roku weszła w życie ustawa o bezpłatnym dostarczaniu druków do celów bibliotecznych, a w 1935 Vco jakże chwalebne) nastąpiło przyznanie bibliotekom tytułu instytucji publicznej 0raz ustanowienie ulg pocztowych dla ZBP. Jeżeli jesteśmy przy finansach, to należy w tym miejscu przypomnieć, że ciekawy wariant wprowadziło Ogólne Zgromadzenie delegatów Kół w Wilnie (1932 r.) pozostawiając 45% wpływów ze składek do dyspozycji kół. (Nie funkcjonowały wówczas oddziały i okręgi - koła podlegały bezpośrednio Zarządowi ZBP, a co za tym idzie żadna jednostka organizacyjna nie pozostawała bez środków finansowych). Wspominam o tym, ponieważ obecnie to właśnie koła narzekają najbardziej na brak płynności finansowej, a mówiąc wprost - są odcięte od jakichkolwiek zasobów, mogąc liczyć jedynie na wsparcie oddziału przy organizacji rożnego rodzaju projektów. Już w pierwszej dekadzie swojej działalności Związek dążył do współpracy na arenie międzynarodowej. W roku 1929 odbył się w Rzymie I Światowy Kongres Bibliotek i Bibliografii. Delegacja polska liczyła 31 osób, w tym siedem z nich stanowili Przedstawiciele ZBP. W latach 30-tych ożywiły się kontakty z IFLA. Jako ciekawostkę, a jednocześnie powód do dumy można wymienić ekspozycję dokonań bibliotekarstwa Polskiego na Międzynarodowej Wystawie Sztuki i Techniki w Paryżu w 1937 roku. Przedstawiono na niej organizację różnych sieci bibliotecznych w Polsce, działalność ZB? oraz mobilny punkt biblioteczny. Jury wystawy przyznało Związkowi Bibliotekarzy Polskich dyplom honorowy, natomiast bibliotekę ruchomą odznaczono złotym medalem. O wszechstronności ZBP niech świadczy fakt, że już w latach 30. XX wieku 0rganizowano ośrodki bibliografii regionalnej. Cały czas trwały też prace i starania Związku o Ustawę Biblioteczną. Projekt ten wszedł do programu Sejmu w 1939 roku, natomiast rok wcześniej podjęto rozmowy z archiwistami w sprawie utworzenia Wspólnej organizacji zawodowej. Druga wojna światowa ograniczyła zdecydowanie działalność ZBP. Wielu członków organizacji, zwłaszcza Koła Poznańsko-Pomorskiego i Śląskiego, została uwięziona lub wywieziona do Niemiec. W Warszawie bibliotekarskie życie toczyło się wokół Biblioteki Narodowej (zał. 1928 r.), Uniwersyteckiej i Publicznej. Wysyłano książki uwięzionym, zbierano materiały naukowe dla tajnych kompletów. Józef Grycz i Edward Kuntze pracowali nad wizją powojennego bibliotekarstwa Polskiego, głównie nad wytycznymi nowej ustawy bibliotecznej, siecią bibliotek i jej strukturą, a także nad zabezpieczeniem i rewindykacją zbiorów. W momencie, kiedy Przewodniczący Rady ZBP - Adam Łysakowski wrócił do Warszawy, prace przygotowawcze do nowych działań nabrały tempa. Pod koniec 1944 roku miała miejsce tzw. akcja pruszkowska, czyli ratowanie mienia kulturalnego. Grupą biblioteczną Komisji Zabezpieczenia Mienia Kulturalnego Warszawy kierował J. Grycz. Mimo tego, iż w czasie działań wojennych zginęło wielu spośród 600 członków ZBP, zachował °n jednak strukturę organizacyjną i ciągłość pracy. 9 Już w 1945 roku Związek zaczął działać w Krakowie, gdzie podjęto prace nad: zdelegalizowaniem Związku i jego struktur w nowej rzeczywistości, zabezpieczeniem zbiorów i organizacją systemu bibliotecznego, szkoleniem kadr. W 1945 roku ówczesny przewodniczący ZBP, A. Łysakowski zarejestrował w Okręgowym Komitecie Związków Zawodowych w Krakowie Związek Zawodowy Bibliotekarzy Polskich (ZZBP). Już w sierpniu tego roku przeniesiono Zarząd Główny ZZBP do Warszawy, jednak nie udało się zarejestrować organizacji jako związku zawodowego a jako stowarzyszenie. Mimo powojennej zawieruchy wznowiły również działalność Koła: Krakowskie, Warszawskie, Łódzkie, Poznańskie i Śląskie. Został również wydany pierwszy, powojenny numer „Bibliotekarza". W 1946 roku powstał Związek Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich, który zgodnie ze swoim statutem miał na celu: ,,a) zespolenie wszystkich bibliotekarzy i archiwistów polskich celem obrony ich interesów zawodowych, ekonomicznych i kulturalnych, dążenie do polepszenia warunków ich pracy i płacy oraz udzielanie im pomocy materialnej; b) (...), podniesienie kwalifikacji zawodowych drogą kształcenia i pogłębiania wiedzy fachowej; c) dbałość o rozwijanie nauki o książce (...), podejmowanie prac badawczych i fachowych w dziedzinie bibliotekarstwa i archiwistyki; d) czuwanie nad prawidłową organizacją i rozwojem bibliotek i archiwów oraz szkolnictwa w tym zakresie; e) opieka nad zabytkami piśmiennictwa i archiwaliami (...)" [Statut Związku, 1946, s.120]. Związek zachował zawodowy i naukowy charakter. Najwyższą władzą było Zebranie Delegatów Kół, ponieważ jak wspomniano już wcześniej nie było wówczas w strukturach Związku okręgów i oddziałów. Rok 1946 był bardzo znaczący dla bibliotekarzy i bibliotekarstwa polskiego. Wówczas to Uchwałą Rady Ministrów z dnia 17 kwietnia 1946 roku ukazał się „Dekret o bibliotekach i opiece nad zbiorami bibliotecznymi", przekształcono również Wydział Bibliotek w Naczelną Dyrekcję Bibliotek - urząd centralizujący politykę biblioteczną kraju. Wówczas też wznowiły swoją działalność koła terenowe, a w Szczecinie i w Radomiu powstały nowe. W okresie tym, przy Zarządzie Głównym pracowało już 7 referatów, odnowiono również kontakty z IFLA. W tym ciężkim, powojennym okresie ZBiAP działał prężnie wpływając m.in. na zwiększenie budżetu na cele biblioteczne i wypracowując sobie autorytet reprezentanta bibliotekarzy i archiwistów. 10 w roku 1949 i 1950 wszczęto naciski na upolitycznienie organizacji, co zniechęciło wielu działaczy do pracy. Nie zaniechano jednak prowadzenia kursów dokształcających i szkolenia zawodowego dla pracowników bibliotek; utworzono też sieć poradni zawodowych oraz wydano pierwszy numer „Poradnika Bibliotekarza (1949). Początek lat 50-tych to zdecydowany kryzys działalności ZBiAP. W 1950 roku na Walnym Zebraniu Delegatów Kół wielu zasłużonych działaczy ustąpiło z Zarządu, a w wyniku sytuacji politycznej w Europie („zimna wojna"), kontakty ZBiAP i Federacji 1FLA wiatach 1950-1955 zostały niemal całkowicie zerwane. Pojawiły się także trudności organizacyjne, jednak działające jednostki Związku skupiły się na sprawach naukowych, Wydawniczych i szkoleniowych. Mimo ciężkich czasów z wielkim rozmachem rozpoczęto rok szkolny na Korespondencyjnym Kursie Bibliotekarskim ZBiAP. Przystąpiło do niego 2712 chętnych, z których 507 ukończyło kurs z pozytywnym wynikiem. W grudniu 1953 roku odbył się Walny Zjazd Delegatów Kół ZBiAP, któremu przewodniczył Aleksander Birkenmajer. Powołano na nim Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich i uchwalono jego statut, gdzie określono SBP jako „organizację społeczną o charakterze fachowym i naukowym, skupiającą w swoich szeregach pracowników bibliotek oraz osoby związane zawodowo lub naukowo ze sprawami bibliotekarstwa (§5). Statut kwalifikował °gół bibliotekarzy jako pracowników kultury i nauk, przewidywał podwyższenie ich kwalifikacji zawodowych oraz określał naukowe i badawcze zadania bibliotekarzy * zakresie bibliotekarstwa, bibliografii i wiedzy o książce (§.6)" [Baumgart 1983, s. 60]. Jednostkami organizacyjnymi zostały okręgi wojewódzkie i oddziały powiatowe, a naczelną władzą Ogólnokrajowy Zjazd Delegatów zwoływany przez Prezydium Zarządu Głównego, co trzy lata. Przyjęto program działania SBP oraz zobowiązano jednostki terenowe do zwołania zjazdów okręgowych w celu przekształcenia kół ZBiAP w °kręgi, okręgi natomiast miały powołać oddziały powiatowe. Już w roku 1954 powstały okręgi SBP w Koszalinie i Zielonej Górze, a w roku 1956 po raz pierwszy uroczyście obchodzono Dzień Bibliotekarza. Przedsięwzięcie to zorganizował Okręg Wrocławski. Jednocześnie, cały czas trwały działania na rzecz opracowania pragmatyki służbowej dla zawodu bibliotekarza, ustalenia lokalizacji i sporządzenia projektu gmachu Biblioteki Narodowej oraz pilotowano sprawę regulacji płac i emerytur. Nie zawsze przedłużenie czasu pracy budziło tyle kontrowersji, co dzisiaj. Stowarzyszenie np. wystąpiło do Komisji Sejmowej Oświaty i Nauki z wnioskiem o wprowadzenie do ustawy zapisu umożliwiającego wykwalifikowanym bibliotekarzom kontynuowanie pracy zawodowej mimo przekroczenia wieku emerytalnego, wniosek jednak odrzucono w 1958 roku. W 1957 roku na nadzwyczajnym posiedzeniu Prezydium ZG powołano delegację, która interweniowała w Ministerstwie Kultury i Sztuki w sprawie projektu połączenia P°d jednym zarządem bibliotek i świetlic. Szczęśliwie dla zainteresowanych zamiaru tego zaniechano. W tym samym roku przedstawiciele SBP wzięli udział w posiedzeniu Sejmowej Komisji Oświaty i Nauki, na którym powołano Państwową Radę Biblioteczną. 11 Nie przeszkodziło to jednak temu, iż w 1958 roku wbrew wcześniejszym zapewnieniom połączono pod jednym zarządem biblioteki i domy kultury, likwidując tym samym samodzielny Departament Bibliotek. Kryzys początku lat 50. minął i w lata 60. organizacja weszła silniejsza i aktywniejsza. Początek lat 60. to okres rozkwitu SBP we wszystkich działaniach. Umocniło się ono i organizacyjnie - skupiało 7692 członków, i merytorycznie - dynamicznie działało wiele sekcji, organizując szereg ogólnopolskich spotkań tematycznych i sesji naukowych. Nie zapomniano też o działalności szkoleniowej. Cały czas trwały prace nad ustawą o bibliotekach, sfinalizowaną w 1968 roku, przy czym SBP opiniowało trzy redakcje jej projektu. Delegaci organizacji regularnie brali udział w Sesjach IFLA a w 1972 r., przy Międzynarodowym Stowarzyszeniu Bibliotek Muzycznych (AIMB) powstała polska grupa narodowa. W okręgach nastąpiło rozszerzenie działalności 0 nowo powstające sekcje. Obok sekcji bibliotek naukowych, publicznych i szkolnych zaczęły pracować sekcje bibliotek technicznych, wojskowych, szpitalnych i specjalnych. SBP prowadziło też bogatą działalność wydawniczą. W 1972 roku prof. Władysław Tatarkiewicz w liście do ZG SBP podziękował bibliotekarzom za pomoc w całym okresie swojej pracy naukowej i ufundował stypendium dla młodych bibliotekarzy. Warto podkreślić, że w roku 1973 ZG SBP przyznał to stypendium Tadeuszowi Matyjaszkowi z Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Słupsku. W latach 70. kolejna reforma administracyjna kraju zmusiła SBP do reorganizacji swoich struktur. Jednocześnie przedłużono kadencję władz SBP do 4 lat. Przy ZO SBP w Łodzi powstało Koło Młodych Bibliotekarzy (już wtedy dostrzegano nowe możliwości i korzyści wypływające z pracy młodych ludzi z książką). W 1973 roku Sekcja Bibliotek Szpitalnych zorganizowała w Krakowie konferencję poświęconą biblioterapii. W tym okresie również, Prezydium Rządu ustanowiło Nagrodę im. Heleny Radlińskiej dla wybitnych bibliotekarzy, której pierwszym laureatem (nagroda I stopnia) został w 1975 roku Edward Assbury. Stowarzyszenie w latach 70. dokonało reorganizacji struktur i doprowadziło do ujednolicenia uposażeń i wymagań kwalifikacyjnych dla bibliotekarzy. Okres ten jest bardzo ważny również dlatego, iż 21 lipca 1976 r. na wniosek Ministra Kultury 1 Sztuki Rada Państwa nadała Stowarzyszeniu Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski za „wybitne zasługi położone dla rozwoju polskiego bibliotekarstwa oraz doniosły wkład w popularyzowanie kultury czytelniczej" [Kronika Stowarzyszenia, 2007, s.141]. Wręczenie odznaczenia odbyło się 21 XII 1977 r., wtedy też po raz pierwszy zaprezentowano sztandar SBP. We wspomnianym okresie aktywnie pracowały zespoły ZG takie jak sekcje, komisje czy referaty. Wystąpiły jednak poważne trudności wydawnicze, np. częstotliwość „Bibliotekarza" zmieniła się z miesięcznej na dwumiesięczną a w „Poradniku Bibliotekarza" wystąpiły ograniczenia objętości. 12 Rok 1980 zaczął się dla organizacji przedstawieniem na VIII Zjeździe PZPR II) »Programu rozwoju bibliotekarstwa polskiego do roku 1990" oraz powołaniem Sądu konkursowego na pracę magisterską z zakresu bibliotekoznawstwa o nagrodę Pr°f- M. Dembowskiej. Gorąca atmosfera tamtego okresu nie pozostała bez wpływu na ^towarzyszenie. Pojawiły się postulaty, aby przekształcić SBP w związek zawodowy, Jednak zwyciężyło przekonanie, że Stowarzyszenie jest płaszczyzną integracji wtekarzy wszystkich sieci i zgodnie z tradycją oraz statutem powinno pozostać organizacją o charakterze fachowym i naukowym. VIII Zjazdowi Bibliotekarzy ich (25-27 IX 1980 r.) zorganizowanemu w Poznaniu towarzyszyła bardzo burzliwa atmosfera, wyzwalająca niekiedy skrajne emocje dotyczące działań w tym trudnym okresie. Ostrej ocenie i krytyce poddane zostały władze SBP, nie tylko centralne, a e i lokalne. Zarząd Główny podjął decyzję o skróceniu kadencji, zwołaniu zjazdów okręgowych i Krajowego Zjazdu Delegatów w trybie nadzwyczajnym, co nastąpiło 13 V 1981 r. Podobnie jak na zjeździe w Poznaniu, często w wystąpieniach delegatów emocje górowały nad rzeczowością. Tak jak w innych dziedzinach ówczesnego ^ycia pojawiły się nurty rozliczeniowe. Zjazd dokonał także zmian w statucie SBP. Najważniejsze z nich to: wyłączenie przewodniczących zarządów okręgów ze składu ZG, który miał być w całości wybierany przez zjazd delegatów; ograniczenie pełnienia jednej funkcji tylko przez dwie kolejne kadencje (ten zapis cofnięto w 1985 r.); ograniczenie biernego i czynnego prawa wyborczego do osób mających mandat delegata; przedłużenie kadencji do 4 lat; zmieniono wysokość składki członkowskiej, którą naliczano w zależności od zarobków (zapis ten znowelizowano w 1990 r. i pozostawiono wysokość składek w gestii zarządów okręgów). vV swojej uchwale Zjazd postanowił nadać SBP nowe oblicze ideowo-programowe. Kakrotnym głosowaniu wymaganą większością głosów wybrano przewodniczącego został nim Stefan Kubćw. W nowym składzie Zarządu Głównego znalazła się tylko na °s°ba pracująca w nim w poprzedniej kadencji. Według wielu bibliotekarzy achwiana została ciągłość dorobku myślowego, organizacyjnego i merytorycznego organizacji. Wielu członków nowo wybranego ZG nie miała doświadczenia owaniu tak dużym przedsięwzięciem jak SBP, co sprawiło, że większość czasu nowy zarząd poświęcał właśnie sprawom organizacyjnym. Wielu z dotychczasowych aczy odeszło zrażonych panującą atmosferą i nierzadko bezpodstawnymi eniami. Po wprowadzeniu stanu wojennego Stowarzyszenie nie zawiesiło swojej nosci, lecz pracowało dalej z pewnymi ograniczeniami (np. Dekret o stanie ojennym spowodował zawieszenie wydawanych przez SBP czasopism). 13 W roku 1983 ZG ustanowił Nagrodę Literacką SBP, przyznawaną corocznie autorom literatury beletrystycznej i popularnonaukowej, podjęto też w Sejmie uchwałę w sprawie ustanowienia Nagrody Naukowej im. A. Łysakowskiego za prace 0 dużym znaczeniu dla bibliotekarstwa. W tym samym roku ZG Stowarzyszenia podjął też niestety, co najmniej kontrowersyjną uchwałę o przystąpieniu SBP do PRON (Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego). W latach 1983-1984 z prac w Zarządzie Głównym i z członkostwa w SBP zrezygnowało wiele osób, co było m.in. skutkiem wspomnianej wyżej uchwały. Lata 80. to bardzo trudny i skomplikowany okres, w którym widać wyraźne załamanie rozwijającej się w Polsce działalności społecznej. Stowarzyszenie zdołało jednak zrealizować wówczas wiele przedsięwzięć, zahamować odpływ członków i zachować swoją integralność. Mimo trudności, w owym czasie prężnie działały, choć w mniejszej ilości sekcje, komisje i zespoły. Pod koniec lat 80. nastąpiło kolejne rozszerzenie działalności, poprawa pracy wszystkich struktur oraz zwiększenie liczebności członków SBP. Lata 90., zwłaszcza ich początek były bardzo ważne i doniosłe, gdyż zbiegały się z historycznymi zmianami ustrojowymi 1 gospodarczymi. Przemiany systemowe i stopniowe zastępowanie struktur rządowych przez samorządy dały Stowarzyszeniu możliwość, a wręcz wskazały konieczność organizowania konferencji i spotkań poświęconych roli bibliotek w lokalnych strukturach samorządowych. Skłoniły również władze SBP do występowania w obronie placówek zagrożonych likwidacją, czy też przeciwko niezbyt rozsądnemu łączeniu bibliotek z innymi placówkami kultury. W 1990 r. odbyła się ogólnopolska konferencja „Bibliotekarska etyka zawodowa", a w następnych latach szereg innych poświęconych tej problematyce. Było to przyczynkiem do powstania „Kodeksu etyki bibliotekarza i pracownika informacji", którego tekst ostatecznie przyjęto w 2005 r., po uwzględnieniu opinii wyrażonych w dyskusji publicznej. W 1995 r. ustanowiono medal „Bibliotheca Magna - Perennisąue" (Biblioteka Wielka - Wartość Nieprzemijająca) nadawany zbiorowościom społecznym za wybitne dokonania, a w 1998 wręczono po raz pierwszy medal SBP „W dowód uznania". Stowarzyszenie bardzo szybko dostrzegło atrakcyjność procesu automatyzacji bibliotek i korzyści z tego wypływające. Systematycznie organizowano szkolenia, konferencje i fora poświęcone komputeryzacji w bibliotekach. Od 2001 roku działała przy ZG SBP Komisja Wydawnictw Elektronicznych, która zaczęła wydawać „Elektroniczny Biuletyn Informacyjny Bibliotekarzy" (EBIB), otwarty na współpracę ze środowiskiem i na promocję SBP. Wkroczył również do bibliotek Internet; ZG SBP ogłosił nawet konkurs „Najlepsze witryny internetowe bibliotek polskich" (2002). Zaczęto również zwracać uwagę na tworzenie nowego wizerunku bibliotekarza - zarówno psychologicznego jak i fizycznego, a przynajmniej postrzegania bibliotekarza/ bibliotekarki jako zawodu i człowieka. 14 Początek XXI wieku to oprócz nowego milenium również nowy podział administracyjny kraju i prace związane z dopasowaniem do tego struktury SBP, czyli Alzacji oddziałów i okręgów, zasad podziału środków finansowych i opracowanie n°Wego statutu. Przygotowano nowy model organizacji - okręg, oddział, koło 2 naciskiem na realizację zadań statutowych przez koła i oddziały. Strukturę i sposób działania starano się dostosować do nowych czasów i potrzeb. Coraz większą rolę zaczęli w SBP odgrywać młodzi bibliotekarze, np. w 2002 roku studenci Bibliotekoznawstwa 1 ^formacji Naukowej UŚ założyli Studenckie Koło SBP, a w 2006 Sekcja Bibliotek Publicznych ZG SBP zorganizowała w Zielonej Górze I Forum Młodych Bibliotekarzy P°d hasłem „Zrób karierę w bibliotece!". Bardzo ważnym etapem w rozwoju SBP ^ Y o uzyskanie statusu organizacji pożytku publicznego (ustawa z dnia 24 IV 2003 r.). 2004 roku z inicjatywy przewodniczącego SBP zapoczątkowano obchody Tygodnia wtek, przybliżając społeczeństwu wizerunek biblioteki jako ośrodka edukacji, lnformacji i animacji kultury. Przykładowe hasła tych obchodów oddają ideę zmian w bibliotekach: „Nie wiesz? - zapytaj w bibliotece" (2006), „Biblioteka - słowa, dźwięki, °brazy (2010) czy „Biblioteka ciągle w grze" (2012). W roku 2006 przyjęto uchwałę sprawie utworzenia nowej platformy cyfrowej SBP. Sfinalizowano ten zamysł ^ 2010 roku tworząc portal Sbp.pl, który „trzyma rękę na pulsie bibliotekarskiego tycia . Nieustająco Stowarzyszenie wspiera wydarzenia naukowe i kulturalne starając Sl? Współtworzyć społeczeństwo informacyjne, społeczeństwo wiedzy. W tym duchu Promuje nowy projekt ustawy o bibliotekach, wspierający nowoczesny model bibliotek oparty o współdziałanie organizacyjne, programowe, normalizacyjne i finansowe. y lega nie tylko myślą, ale i czynem w przyszłość, tworząc „Strategię SBP na lata 2010-2021". Dokument „ Strategia SBP na lata 2010 - 2021" określa główne cele organizacji, a są to: 1- Uzyskanie realnego wpływu na kształtowanie i realizowanie polityki bibliotecznej w Polsce. 2- Partnerstwo SBP w tworzeniu społeczeństwa wiedzy. 3- Zwiększenie roli SBP w działaniach na rzecz integracji środowiska. 4- Zwiększenie dostępu do nowych form kształcenia i doskonalenia zawodowego dla każdego bibliotekarza. 5- Zwiększanie prestiżu społecznego zawodu bibliotekarza. ^ Głównym celem Stowarzyszenia pozostanie jednak zawsze służba społeczna a bibliotekarstwa w Polsce, aktywizowanie i kształcenie zawodowe jego członków raz uP°wszechnianie nowoczesnej myśli bibliotekarskiej. 15 BIBLIOGRAFIA: 1. BAUMGART, Jan (1983). Bibliotekarstwo, biblioteki, bibliotekarze. Wybór prac. Warszawa: Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, 274 s. ISBN 83-00-00468-8 2. BAUMGART, Jan (1957). Rzut oka na dzieje Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich 1917-1957. Przegląd Biblioteczny, R.25, ZA, s.292-324. 3. BYSTROŃ, Jan Stanisław (2003). Człowiek i książka. Wyd. 3. Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 103 s. ISBN 83-89316-12-9 4. Kodeksy etyki bibliotekarskiej na świecie. Antologia narodowych kodeksów etycznych (2008). Pod red. Zdzisława Gębołysia i Jacka Tomaszczyka. Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 284 s. ISBN 978-83-61464-01-3 5. Kronika Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich 1917 - 2007 (2007). Oprać. Andrzej Kempa. Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 315 s. ISBN 978-83-89316-84-4 6. 70 lat Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich 1917-1987. Materiały do bibliografii (1987). Oprać. Władysław Henzel, Kazimierz Zieliński. Warszawa: Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, 204 s. ISBN 83-00-82388-7 7. Sprawozdanie Zarządu Głównego Związku Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich za czas od 1.IV.1950 do 1.IV.1953 (1953). Przegląd Biblioteczny, R.21, Z.2, s.175-193. 8. Statut Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich (2009). Oprać. red. tekstu Sylwia Błaszczyk, Anna Grzecznowska. Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 48 s. ISBN 978-83-61464-24-2 9. Statut Związku Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich (1946). Przegląd Biblioteczny, R.14, s.120-131 10. STEFAŃCZYK, Elżbieta (2008). Rola Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich w rozwoju bibliotekarstwa i unowocześniania bibliotek. [W:] Książka, biblioteka, informacja w kręgu kultury i edukacji. Pod red. Elżbiety Barbary Zybert i Doroty Grabowskiej. Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, s.205-220. ISBN 978-83-61464-04-4 11. Strategia Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich na lata 2010-2021 (2009). Pod red. Elżbiety Stefańczyk, Marii Burchard, Joanny Pasztaleniec-Jarzyńskiej. Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 88 s. ISBN 978-83-61464-19-8 12. Walne Zebranie Delegatów ZBiAP 19-20 grudnia 1953 (1954). Przegląd Biblioteczny, R.22, Z.l, s.76-94. 16 Wiesław Babik ^NiWersytet Jagielloński kRaków Ekologia informacji katalizatorem zrównoważonego rozwoju społeczeństwa informacji i wiedzy Narastający natłok informacji jest jedną z charakterystycznych cech ostatnich lesięcioleci. W przeciwieństwie do przeszłości, kiedy ludzie mogli czuć się niedoinformowani, obecnie ilość dostępnych informacji przekracza możliwości PercePcji człowieka. Przeciętny człowiek już nie jest w stanie przyswoić sobie potoku ^pływających informacji, czego skutkiem jest fakt, że wiele informacji umyka mu zostaje pominiętych. Jedną z przyczyn wspomnianego natłoku informacji jest zPrecedensowy rozwój technologii informacyjnych i komunikacyjnych służących Wymianie informacji. Łatwość generowania, dostępu, archiwizacji i transmisji lnformacji zwiększa rolę procesu selekcji, do którego współczesny człowiek nie zawsze jest przygotowany. Wobec dużej wagi szerokiej wymiany informacji i wiedzy °dpowiedź stanowią kroki organizacyjne oraz techniczne zmierzające do stworzenia odpowiednich struktur ułatwiających szybkie komunikowanie się i dzielenie się wiedzą, świadczeniami, a także wiadomościami. Artykuł ten dotyczy spraw fundamentalnych dla ekologii informacji i udziela Powiedzi na następujące pytania: czy ekologia informacji jest potrzebna, czym lstocie jest ekologia informacji oraz jaką rolę powinna odgrywać w równoważeniu °zwoju społeczeństwa informacji i wiedzy [Ekologia informacji, online]; [Information ec°logy, online], Na początku artykułu przedstawię sytuację człowieka jako odbiorcy informacji inf WSpÓłczesnym świecie, skupiając się na kwestiach ilościowych i barierach ^acyjnych a więc na sprawach nadmiaru informacji. Sytuacja ta zmieniła się ^acznie z powodu postępu technicznego oraz pojawienia się nowych możliwości munikowania się i co za tym idzie, łatwiejszego dostępu do informacji. Zwrócę ^agę na istniejące zagrożenia ze strony nowoczesnych technologii informacyjnych rnun^acyjnych. Ponieważ środowisko informacyjne to zarówno sprawy ilości, 1 jakości informacji a ekologia informacji próbuje walczyć z jednym i drugim, w dalszej części tekstu skoncentruję się na aspektach jakościowych informacji 17 i przedstawię także koncepcje ekologii informacji, które zawierają odpowiedzi na postawione wcześniej pytania oraz proponują sposoby radzenia sobie z tymi niebezpieczeństwami. Mogą one stanowić swoistego rodzaju katalizator równoważenia rozwoju społeczeństwa informacji i wiedzy. Niektóre zjawiska związane z odbiorem informacji i jej wpływem na człowieka Ilość informacji w dzisiejszym świecie rośnie w stopniu zatrważającym. Informacja ta nie zawsze jest aktualna, pełna, wiarygodna i dostosowana do potrzeb odbiorcy. Nie można dopuścić, aby nadmiar informacji niekorzystnie wpływał na człowieka, jego zachowanie i psychikę. Odpowiednie zarządzanie strumieniami informacji docierającymi z otoczenia do człowieka powinno należeć właśnie do niego. Środowisko informacyjne, które tworzą zarówno pojedyncze osoby, grupy społeczne, jak i różnego typu organizacje obecnie ulega znacznym i szybkim zmianom. Na charakter tych zmian wpływają szybko zmieniające się technologie informacyjne i komunikacyjne, nauczanie na odległość (e-learning), szeroki dostęp do zasobów informacyjnych i kulturalnych na nośnikach elektronicznych oraz zjawisko zwane Web 2.0, czyli nowy charakter serwisów internetowych powstałych po 2001 roku, w których działaniu podstawową rolę odgrywa treść generowana przez użytkowników danego serwisu [Głowacka, online]. Wszechobecne komputery, powszechność dostępu do Internetu i telefonii cyfrowej radykalnie zmieniają kontekst funkcjonowania informacji, wiedzy i kultury. Rola wspomnianych technologii znajduje odzwierciedlenie w koncepcjach społeczeństwa informacyjnego. Odgrywają one coraz większą rolę w urzeczywistnianiu tych wizji. Współczesna cywilizacja kształtuje się wokół obiegu informacji, w którym kluczową rolę odgrywają nowoczesne sieci teleinformatyczne a zwłaszcza Internet. Nowe media ułatwiają porozumiewanie się ludzi i rozszerzają dostęp do ogromnych zasobów informacji. W dotychczas funkcjonującym modelu środków przekazu odbiorca był skazany na to, co oferował mu centralny nadawca. Zasadniczym elementem nowego modelu, w którym odbiorca ma możliwość wyboru, samodzielnego sterowania strumieniem informacji, które do niego docierają, stał się Internet jako medium interaktywne. Wymusza to na nadawcach dostosowanie oferty informacyjnej do potrzeb i wymagań odbiorców [Babik 2001, s.65]. Rozwój sieci komputerowych a szczególnie Internetu sprawił, że nastąpił lawinowy wzrost zdalnie dostępnych informacji. Zjawisko to rodzi pytania i niepokoje o sposoby wprowadzania nowych technologii, aby nie niszczyć dotychczasowych wartości kulturowych, dorobku ludzkości oraz nie zagrażać indywidualności jednostki ludzkiej. Łatwość dostępu do informacji często oznacza, że użytkownicy masowo 18 korzystają z najszybciej odnalezionego źródła na dany temat, nie zwracając uwagi na jego jakość i relewancję. Powtarzalność zachowania i wybór najłatwiej dostępnych źródeł może prowadzić do uniformizacji i w konsekwencji do częściowego zatracenia indywidualizmu odbiorców informacji. Nowoczesna technika oraz technologie informacyjne i komunikacyjne stały si? elementami współczesnej kultury, jednocześnie ją zmieniając i umożliwiając bardziej sprawny przepływ informacji oraz wiedzy od twórcy do odbiorcy i odwrotnie. Co więcej, rozwój Web 2.0 umożliwia użytkownikom łatwiejszy sposób wyrażania 1 Publikowania rezultatów swoich przemyśleń i dokonań artystycznych, choćby na blogach lub serwisach społecznościowych. Widać wyraźnie, że stwarza to ogromną szansę dla rozwoju ludzkości. Zrozumiała jest też fascynacja nowoczesnością. W krajach zachodnich od ponad 30 lat i coraz częściej w Polsce zwraca się uwagę na dotychczas nieznane zagrożenia wynikające z upowszechnienia się wymienionych technologii. Świadomość istniejących niebezpieczeństw powinna towarzyszyć każdemu człowiekowi, tym bardziej osobom korzystającym z Internetu. Człowiek jako organizm żywy przetwarzający informację funkcjonuje w ekosystemie, będąc jednym z elementów ekosystemu rozumianego jako ogół 0rganizmów i elementów nieożywionych występujących na danym obszarze Powiązanych ze sobą w jedną całość różnymi zależnościami [Ekologia-info.pl, °nline]. Informacja wpływa na człowieka determinując sposób jego funkcjonowania ^ środowisku informacyjnym, nazwanym przez Juliusza Kulikowskiego infosferą. Tworzy je „ogół informacji dostępnych człowiekowi poprzez jego świadomość, które Potencjalnie może on zużytkować przy realizacji swych życiowych celów" [Kulikowski 1978, s.4]. Ja posługuję się raczej terminem „antropoinfosfera , który sytuuje człowieka jako aktywnego odbiorcę informacji, zapośredniczonego i uwikłanego w różnego typu relacje z informacją [Babik 2008b, s.17]. Kulikowski wyróżnił w infosferze człowieka dwie warstwy. Pierwszą warstwę stanowi infosferą wewnętrzna, na którą składa się suma informacji utrwalona ^ pamięci człowieka. Są one zbiorem doświadczeń, wiedzy, wspomnień o przeżytych zdarzeniach oraz odbieranych zmysłami informacji utrwalonych w pamięci krótkotrwałej. Druga warstwa to infosferą zewnętrzna, do której zaliczył informacje, które są dostępne człowiekowi potencjalnie, jednak w celu ich zdobycia musi on podjąć Pewne czynności zgodne z jego możliwościami fizycznymi, psychicznymi i społecznymi uwarunkowaniami materialnymi [Kulikowski 1978, s.4]. Człowiek stanowi centralny element procesu informacyjnego. Istotną rolę w procesie informacyjnym rozumianym jako gromadzenie, selekcjonowanie i udostępnianie informacji pełnią potrzeby informacyjne danego człowieka odzwierciedlające jego 19 zainteresowania, oczekiwania i preferencje. Potrzeby te może zaspokoić tylko pełna i prawdziwa informacja dostarczona w przystępnej formie i w odpowiednim czasie. Wymiana i udostępnianie informacji niezależnie od jej zakresu i jakości jest możliwa dzięki środkom technicznym. Ich rozwój spowodował łatwiejszy dostęp i możliwość wyboru źródeł informacji poszukiwanej przez użytkownika. Mają na to wpływ także następujące czynniki ekologiczne/środowiskowe: władza, technologie informacyjne i komunikacyjne, masowe środki przekazu, inni ludzie, Internet, biblioteki [Babik 2002a, s. 21]. Piotr Chrząstowski zwraca uwagę, że „możliwość ogarnięcia wielokrotnie większej ilości informacji spowodowała, że ludzie przestali ją szanować. (...) Tymczasem informacja jest bezlitosna. Zapełnia każdą lukę, w którą się może wcisnąć, wykorzystuje każdy moment nieuwagi, żeby wtargnąć i zająć miejsce tam, gdzie tylko zdoła znaleźć, choć trochę wolnej przestrzeni" [Chrząstowski 1997, online]. W dalszej części artykułu Chrząstowski przewiduje, że „(...) stoimy w obliczu rewolucji ekologicznej w informatyce. Po prostu, podobnie jak przyrodę, informację musimy zacząć traktować jak swoje środowisko naturalne, w którym przyszło nam żyć, a co za tym idzie, otoczyć ją troską i nie zaśmiecać" [Ibidem]. Zaprezentowany tu postulat „rewolucji ekologicznej" wynika z nadprodukcji informacji, której przyczyną jest m.in. łatwość wytwarzania i rozpowszechniania informacji, przy jednoczesnym braku kontroli i oceny jej jakości. Chrząstowski zdefiniował ten problem w 1997 roku. Ilość niekontrolowanej i nierecenzowanej informacji oraz powszechna dostępność technologii informacyjnych od tamtego czasu znacznie wzrosły. Nadmiar takiej informacji może prowadzić do powstania informacyjnego „smogu", „mgły" informacyjnej lub informacyjnego „dymu". W rezultacie powstaje „szum informacyjny", czyli nierównowaga między ilością dostarczanej informacji a możliwością jej przetworzenia przez człowieka [Głowacka, online]. Wymienione powyżej określenia zaproponował Ryszard Tadeusiewicz na podstawie terminu data smog stworzonego przez Davida Shenka. Wykorzystał on metaforę smogu pozwalającą „syntetycznie scharakteryzować cały złożony zespół problemów i zjawisk, związanych ze znacznym nadmiarem liczby źródeł informacji, połączonym z wysoce problematyczną wartością wiadomości zawartych w pokaźnej części tych źródeł" [Tadeusiewicz, online]. Smog to zjawisko meteorologiczne pojawiające się od XIX wieku będące połączeniem oślepiającej mgły i duszącego dymu. Wykształciło się ono jako rezultat nierozważnego i nieuporządkowanego procesu spalania „byle czego, byle gdzie i byle jak" w celu dostarczenia energii chaotycznie rozwijającemu się ówcześnie przemysłowi. Przez analogię, duszący nadmiar informacji, paraliżujący dzisiaj rozwój i wykorzystanie technik informatycznych, jest produktem ubocznym upowszechnienia 20 1 r°zproszenia często niesprawdzonej i mało wartościowej informacji. Można się także zukiwać podobieństwa w warunkach zaistnienia obu zjawisk. Zarówno w XIX wieku, i współcześnie jesteśmy przecież świadkami kolejnej rewolucji technologicznej. Tadeusiewicz dostrzegając tę paralelę wyjaśnił, że smogiem nazwano duszącą ^Ieszaninę gęstej mgły i dymu. Mgła zaś to kropelki wody, substancji niezbędnej życia i w normalnych warunkach przyjaznej ludziom. Negatywny wpływ mgły nie wynika z jej składu, lecz z faktu niesłychanego rozdrobnienia kropelek wody i jej Wszechobecności. Podobnie dzieje się we współczesnych systemach informacyjnych, w których przeważa rozdrobniona, rozproszona i nieuporządkowana informacja, która Postaci skondensowanej (podobnie jak woda) jest przecież niezbędna i przyjazna człowiekowi. Czarny dym jako drugi składnik smogu w analogii stworzonej przez Tadeusiewicza Jest szkodliwą informacją wprowadzaną świadomie do Internetu pod postacią niePrawdziwYch, niezgodnych z prawem, rasistowskich lub pornograficznych, eusiewicz zauważa, że „podobnie jako w smogu meteorologicznym te dwa zjawiska smogu informacyjnym wzmacniają się i potęgują wzajemnie" [Tadeusiewicz, online]. / stopień rozdrobnienia samej informacji i dostępu do niej skutkuje bowiem Większym prawdopodobieństwem natknięcia się na informacyjny „dym", czyli na treści, re nie dość, że nie są związane z potrzebami informacyjnymi użytkownika, to są też dla niego szkodliwe. Trafna i plastyczna metafora wprowadzona przez Ryszarda Tadeusiewicza jest zyteczna w rozważaniach dotyczących problemów informacyjnych XXI wieku oraz ^grożeń związanych z upowszechnianiem się nowych technologii informacyjnych 1 komunikacyjnych. Katarzyna Materska zidentyfikowała następujące współczesne problemy formacyjne: nadmiar informacji (ang. information overload); * szum informacyjny; stres informacyjny; niskie kompetencje informacyjne odbiorców informacji; dylematy etyczne; rozbieżność informacyjna [Materska 2004, s.35]. Nadmiar informacji występuje w piśmiennictwie także pod nazwą przeciążenia acyjnego, wykładniczego wzrostu informacyjnego, eksplozji informacyjnej, u informacji, zalewu, potopu informacyjnego, bomby informacyjnej. Termin ter informacji" został spopularyzowany przez Alyina Tofflera, który w 1970 roku 21 zdefiniował go jako „trudność zaistniała w momencie, kiedy człowiek nie jest w stanie zrozumieć zagadnienia i podjęć decyzji z powodu zbyt dużej ilości informacji na ten temat" [Toffler 1970, s.350]. Autor ten dalej pisze, że „kiedy człowiek zostanie uwikłany w szybko i nieregularnie zmieniającą się sytuację lub znajdzie się w zupełnie nowym otoczeniu, nowym kontekście (...) jego zdolność i trafność przewidywania gwałtownie spada. Nie może on już rozsądnie podejmować decyzji, od których zależy racjonalne zachowanie" [Ibidem]. Łatwo zauważyć, że wizja Tofflera wyprzedziła pojawienie się Internetu. Problem information overload od lat 70. XX wieku zdecydowanie pogłębił się chociażby z powodu pojawienia się tego medium umożliwiającego szybszą komunikację i jednocześnie przynoszącego masę, często niesprawdzonych informacji. Świat zmierza coraz bardziej w kierunku globalizacji. Dzisiaj informacje już nie mają granic. Coraz większa liczba osób korzysta z Internetu przy prowadzeniu badań naukowych i publikacji ich wyników, dostając możliwość zarówno tworzenia, jak i konsumpcji informacji, do których można dotrzeć na wciąż rosnących pod względem ilości stronach internetowych. Opisana tendencja sprawia, że współczesny człowiek staje przed obliczem niebezpieczeństwa polegającego na uzależnieniu się od informacji. Jak widać, zjawisko nadmiaru informacji wynika z możliwości niemal natychmiastowego dostępu do ogromnych ilości informacji, bez pewności ich prawdziwości oraz wiąże się z ryzykiem natknięcia się na dezinformację. Podobną opinię prezentuje Neil Postman, który uważa, że współczesny człowiek jest człowiekiem „przeinformowanym", osaczonym ogromem zbędnych informacji, które naruszają jego indywidualizm i godzą w jego wolność. Brak odporności na informację polega na nieumiejętności filtrowania danych z otoczenia i oderwania się od ich ciągłej stymulacji oraz braku krytycyzmu wobec zalewu niekoniecznie niezbędnych w danej sytuacji informacji. Wynikiem information overload jest zaśmiecanie i wypełnianie infosfery informacją bezużyteczną, zbędną, która nie ma swoich odbiorców-użytkowników. Zjawisko to prowadzi do nierównowagi pomiędzy ilością dostarczanej informacji i możliwością jej przetworzenia przez człowieka, co w konsekwencji rodzi problemy psychiczne. Zespół takich doznań nazywany jest przez psychologów stresem informacyjnym (także stresem poznawczym, infostresem). Stres wywołuje wiele następstw na poziomie reakcji fizjologicznych, zmienia przebieg procesów poznawczych, wpływa na emocje, działania fizyczne oraz zachowania społeczne. Maria Ledzińska definiuje stres informacyjny jako „zespół doznań towarzyszących niemożliwości bieżącego opracowania informacji oraz integrowania ich z dotychczasową wiedzą jednostki" [Ledzińska 2002, s.27]. Ludzki umysł i jego pojemność jest w tym wypadku naturalną barierą, na którą napotyka ogrom przepływających informacji. 22 ilo'bi°rCa n^C ^CSt W stan*e ^ Przetworzyć, jednocześnie ma świadomość, jak wielka Sc tych dostarczonych informacji została mu jeszcze do przyswojenia. Może zatem Zuć się niepewnie i zachowywać się niespokojnie. . ^oim zdaniem przyczyn przeciążenia/przeładowania informacyjnego jest wiele ^ożna doszukiwać się ich w: gwałtownym wzroście liczby produkowanych nowych informacji; ogromnej łatwości powielania i przekazywania informacji przez Internet; wzroście pojemności istniejących kanałów przekazu informacji; wzroście znaczenia informacji historycznych; sprzeczności i niedokładności dostępnych informacji; niskiej świadomości informacyjnej nadawców i odbiorców informacji; braku efektywnych metod porównywania i przetwarzania różnych rodzajów informacji; fragmentaryzacji informacji [Babik 2010, s.23]. inf- Antkiem natłoku informacji o charakterze chorobowym może być tzw. depresja 1 macyjna, czyli błędne przekonanie, że informacja nie jest nic warta, a także poczucie y oczenia" informacyjnego i związane z tym zaburzenia w systemie jej oceny. prz WaŻnym Pr°blemem informacyjnym jest zjawisko ciszy informacyjnej, zwane też od jCZen^em- Zjawisko to zachodzi wówczas, gdy potrzebna informacja nie zostaje eziona przez wyszukującego. Jego przyczyną mogą być tzw. uśpione potrzeby Potrzeby niewyrażone (nieumiejętność ich werbalizacji) oraz brak możliwości [Bab k enia ca*0^c* zasobów, zapanowania nad nimi z powodu nadmiaru informacji jst . ni0rniacja i jej obieg w antropoinfosferze pociągają też za sobą dylematy etyczne. 0chle* ^otąd nierozwiązane problemy dotyczące granic wolności intelektualnej, ka^011^ *nctywidualnej własności twórcy, a jednocześnie dostępności informacji dla i ^r°blematyczne są również kwestie związane z neutralnością gromadzenia ^ s ępniania zasobów informacyjnych. Brak bezstronności oceny informacji ysternach wyszukiwawczych jest widoczny w rozmaitych systemach filtrujących ^^lan*Zmach rankingowych wyszukiwarek internetowych, które sztucznie kreują 1 Popularności i wartości stron WWW, i co za tym idzie popularności oraz 0gra lntormacji na nich publikowanych. Jednocześnie algorytmy rankingowe na h CZa^ ^ost?P informacji przez spychanie niektórych wyników wyszukiwania *SZe pozycje. które^Statn^m 2 zasygnalizowanych problemów jest zjawisko asymetrii informacyjnej, zachodzi między modelami, wizjami rzeczywistości, czyli stanami pożądanymi 23 a sytuacją rzeczywistą albo przewidywaną, tj. mogąca zaistnieć. Asymetria informacyjna jest przedmiotem teorii rozbieżności informacyjnej, stworzonej przez Wiesława Flakiewicza. Zgodnie z nią, rozbieżność ta może zachodzić między informacjami docierającymi do użytkownika, między informacjami napływającymi a zakodowanymi w ludzkim umyśle, czyli w infosferze wewnętrznej, między co najmniej dwiema informacjami przechowywanymi w pamięci człowieka. Wywołany tym dyskomfort można próbować zmniejszyć przez zmiany w systemach informacji docierających do użytkownika, lub systemach informacji już zapamiętanych, zakodowanych w umyśle. Czynnikami utrudniającymi, a czasem wręcz uniemożliwiającymi odbiór informacji, korzystanie z niej i rozpowszechnianie, są bariery informacyjne. Bariery informacyjne pojawiają się wtedy, gdy występuje rozbieżność między idealną a aktualną dostępnością opublikowanej informacji. Utrudniają one, opóźniają lub wręcz uniemożliwiają dostęp do informacji. Na potrzeby informacyjne, motywacja postawy oraz zachowania informacyjne wywierają wpływ różne zmienne, tj. czynniki o charakterze pozytywnym oraz negatywnym. Czynnikami o charakterze negatywnym są właśnie bariery informacyjne. Tom Wilson, który początkowo używał w swoich pracach terminu „bariery informacyjne", zastąpił go później określeniem „zmienne pośrednie" (ang. intervening variables). Pojęcie to jest używane na określenie zmiennych wpływających pozytywni lub negatywnie na zachowania informacyjne. Wilson podzielił wspomniane zmienni na trzy kategorie: • związane z charakterystyką osoby użytkownika - głównie bariery psychologiczne, edukacyjne; • interpersonalne - ujawniają się, jeżeli źródłem informacji jest osoba lub jeżeh kontakt z drugą osobą jest konieczny w celu uzyskania dostępu do źródła informacji; • środowiskowe - związane z otoczeniem użytkownika; mieszczą się tu m.in. bariery ekonomiczne, czyli bezpośrednie koszty finansowe i wartość czasu, jaki trzeba poświęcić na poszukiwanie informacji, bariera odległości geograficznej od źródła informacji oraz bariery kulturowe [Wilson 199?> s.556]. Marzena Świgoń w wyniku analizy literatury przedmiotu dotyczącej barie1, informacyjnych wyróżniła kilkadziesiąt ich typów [Świgoń 2010, online]. Barier, na które napotykają użytkownicy informacji jest wiele: nieświadomość, niewiedza, że istnieje informacja, deficyt wiedzy ogólnej, nieznajomość terminologii użytej w źródle- nieznajomość języków obcych, niewystarczające przygotowanie do 2kU użytkowników występuje też opór psychiczny przed korzystaniem Wi imputerowYch baz danych i proszeniem o pomoc w wyszukiwaniu informacji. użytkowników prezentuje pasywną postawę w poszukiwaniu informacji (brak ^ gazowania, przedwczesne przerywanie poszukiwań), brakuje im systematyczności ^Poszukiwaniu ^ przeglądaniu literatury przedmiotu, a nawet miewają obawy przed rzystaniem z biblioteki (ang. library anxiety). Zd uaniem Wilsona pojawienie się drugiego z rodzajów barier, czyli barier Peis°nalnych, „jest bardzo prawdopodobne w przypadku, gdy źródłem informacji owiek, lub gdy do zdobycia dostępu do innego typu źródła informacji potrzebna jest Ps T' C^U m^z^u^z^a" [Wilson 1997, s.559]. Zatem bariery interpersonalne to opór a czny użytkowników przed proszeniem o pomoc w wyszukiwaniu informacji, ^ Ze kfak pomocy ze strony osób, które są bezpośrednim lub pośrednim źródłem Bariery środowiskowe są związane z otoczeniem użytkownika i są od niego ba ezne- ^ą to bariery prawne (ochrona praw własności intelektualnej i przemysłowej), (zr/^ ^nansowe (wynikające z braku środków pieniężnych), bariery geograficzne aczna odległość od miejsc udostępniania zbiorów), bariery polityczne (ideologie, raJ, bariery kulturowe (związane z różnicami w kulturach poszczególnych uarodów). n . ariery związane ze źródłami informacji zależą od miejsca i sposobu pozyskania tWor^ ^ one tworzone przez autorów i wydawców informacji. Bariery te często ^ r°wnież biblioteki (ich wyposażenie, zbiory, struktura), narzędzia wyszukiwania jej ^ macji (katalogi, bazy danych, Internet) i wreszcie sama literatura naukowa, a i zawartość. Jest to - zdaniem Świgoń - największa grupa barier. W k-f° barier tworzonych przez biblioteki można zaliczyć także brak źródeł 0 ece macierzystej (brak tytułów lub niewystarczająca liczba egzemplarzy), on' - . Zne regulaminy, niedostateczną reklamę źródeł (np. bibliografii, baz danych), j^nia biblioteczne (np. wypożyczenia międzybiblioteczne, błędne ustawienie iloś ' v na P(^ce' czas°pisma w oprawie itp.) oraz bariery takie, jak brak wystarczającej °mPuterów czy niedogodne dla czytelników godziny otwarcia biblioteki. p ®ariery tworzone przez autorów i wydawców informacji mogą natomiast lac si? w opóźnieniach wydawniczych publikacji, trudnościach w dostępie (npmater^^W n*ePufrlikowanych, informacjach opublikowanych w nieznanym źródle infoi-111^0 popularnym czasopiśmie). Barierą taką jest też już wspominany nadmiar m a na drugim biegunie znajduje się bariera braku informacji. Problemem yc także informacje niskiej jakości, informacja nierelewantna, nieprzyjazne 25 narzędzia wyszukiwawcze oraz dominacja języka angielskiego w publikacjach [Świgoń 2010, online; Świgoń 2011, s.369-373]. Przedstawione bariery, a wcześniej problemy i zagrożenia, wyraźnie wskazują na to, że informacja nie stanowi tylko dobrodziejstwa i nie ułatwia życia wielu ludziom, lecz może być także niebezpieczna a nawet toksyczna. Niekontrolowany dostęp do źródeł często pełnych niesprawdzonej informacji jest zjawiskiem niepożądanym i szkodliwym-Lekarstwem na zagrożenia zrównoważonego rozwoju środowiska informacyjnego człowieka może być ekologia informacji [Babik 2002b]. Temu zagadnieniu zostanie poświęcona dalsza część artykułu. Wybrane koncepcje ekologii informacji uwzględniające sposoby ochrony antropoinfosfery Wymienione przeze mnie problemy i zagrożenia wynikające z zalewu informacji i braku jej kontroli w systemach informacyjnych skłaniają do postawienia następujących pytań: jak bronić się przez nadmiarem informacji oraz informacją niekompletną, niesprawdzoną; czyli jak dbać o odpowiednią ilość i jakość informacji; jak chronić człowieka przed „złą" informacją, czyli co robić, aby nie dusił nas „smog informacyjny"1? Sposobem radzenia sobie z tymi zjawiskami jest wykorzystanie pomysłów, które nazywa się od ponad 30 lat w krajach zachodnich terminem „ekologia informacji" (ang-information ecology). Nazwa ta stanowi analogię do już używanego terminu, który odnosi się do przyrody jako naturalnego środowiska człowieka. Oba elementy wykorzystane do stworzenia tej nazwy były już wcześniej znane. Definicje pojęcia „informacja' wymagałyby osobnego omówienia. „Ekologia" jest terminem pochodzącym z nauk biologicznych, gdzie oznacza dziedzinę biologii zajmującą się badaniem wzajemnych stosunków pomiędzy organizmami a otaczającym je środowiskiem. Twórca tego pojęcia, Ernst Haeckel, zdefiniował je następująco: „przez ekologię rozumiemy wiedzę związaną z ekonomiką natury - badanie stosunków roślin i zwierząt z ich środowiskiem organicznym i nieorganicznym, w tym przede wszystkim ich przyjazne i wrogie stosunki z tymi zwierzętami i roślinami, z którymi wchodzą one w bezpośredni lub pośredni kontakt - można powiedzieć, że ekologia jest budowaniem tych wszystkich złożonych interakcji, które Darwin nazywa warunkami walki o byt" [Haeckel 1866, s.286]. 1 Smog informacyjny, czyli nadmiar liczby źródeł informacji połączony z wysoce problematyczną wartością wiadomości zawartych w znacznej części tych źródeł, informacja nieaktualna, niedokładna, fałszywa-„toksyczna", szkodliwa. Termin „smog informacyjny" został użyty po raz pierwszy przez Davida Shenka-W książce Data Smog-Surviving the Information Glut (Smog informacyjny - jak przeżyć natłok wiadomości) David Shenk pisze: „powódź informacji stała się realnym zagrożeniem. (...) Grozi nam przesyt wiedzy". Problem smogu informacyjnego został podjęty przez Ryszarda Tadeusiewicza w publikacji: Tadeusiewicz R.: Smog informacyjny. [W:] Zagrożenia cywilizacyjne. Kraków 1999, s.97 - 107. 26 Ekologia występuje w wielu związkach wyrazowych: ekologia człowieka, ekologia Języka, czynniki ekologiczne, ekologia społeczna, ekologia kulturowa. W potocznym baczeniu przymiotnik „ekologiczny" kojarzy się z ochroną środowiska przyrodniczego, Pozbywaniem się zanieczyszczeń. Warto nadmienić, że jest to pewne uproszczenie, gdyż w rozumieniu nauk biologicznych, nauka o ochronie środowiska przyrodniczego to s°zologia. Jak natomiast definiuje się multidyscyplinarną dziedzinę nazywaną „ekologią lnforrnacji"? Rosjanin Alexey L. Eryomin zdefiniował termin „ekologia informacji" 0 »sumę ocen jakości, zarządzania, produktów i wartości informacji, jak również ocenę UsłliS i potrzeb informacyjnych, (...) dyscyplinę wiedzy, której zadaniem jest odkrywanie praw rządzących przepływem informacji w biosystemach, włącznie z człowiekiem, sP°łeczeństwem, ich wpływem na zdrowie psychiczne, fizyczne i społeczne ludzi oraz r°Zxvijanie odpowiednich metodologii mających na celu kształtowanie środowiska lnf°rmacyjnego" [Eryomin 1998, s.252], Eryomin zwrócił uwagę na to, że od lat pięćdziesiątych XX wieku coraz większy jvpływ na rozpatrywanie funkcjonowania człowieka w ekosystemie mają dwa czynniki. nym z nich jest „rewolucja informatyczna", przez którą przechodzi współczesny Wlat- E)rugim jest tzw. „zielona rewolucja", której postulaty dotyczą radzenia sobie r°snącymi zagrożeniami dla środowiska naturalnego. Zdaniem Eryomina, rozwój rtlUltidyscyplinarnej dziedziny, jaką stanowi ekologia informacji może zmienić ludzkie sienie o społecznych i ekonomicznych implikacjach upowszechniania się nowych njk komputerowych oraz technologii informacyjnych i komunikacyjnych. Warto ^Wrócić uwagę, że istnieje związek między ekologią informacji a wykorzystaniem mPutera oraz wzmiankowanymi technologiami informacyjnymi i komunikacyjnymi Srodowisku otaczającym człowieka. Ekologia informacji związana jest zatem z wpływającymi na informację zynnikami zewnętrznymi/środowiskowymi, które mogą działać jak „zanieczyszczenia" P- podawanie informacji nieprawdziwych, niesprawdzonych) [Babik 2002a, s.25]. ^ °gia informacji jest metaforą traktująca przestrzeń informacyjną jako ekosystem. °ntekście rozwoju społeczeństwa informacji i wiedzy termin ten wyraża związek mi?dzy ideami ekologii (środowiska przyrodniczego) a dynamiką rozwoju i cechami ek 1 Przestrzen* informacji, stąd w opisie i analizie systemów informacyjnych °§ia informacji posługuje się m.in. językiem ekologii środowiska przyrodniczego. Warto też wspomnieć o koncepcji ekologii informacji Thomasa Davenporta renca Prusaka, którzy razem z Alexey'em Eryominem są uważani za twórców t0 Wnych teoretyków ekologii informacji. Davenport i Prusak uważają, że pojęcie °pisuje „w jaki sposób ogół osób w strukturach konkretnej organizacji/przedsiębiorstwa 27 pracuje, rozumie informację, zajmuje się nią, czyli ogólniej mówiąc: zarządza nią, będąc jednocześnie podatnym na wpływ czynników zewnętrznych i trendów widocznych na rynku" [Davenport, Prusak 1997, s.34]. Definicja Davenporta i Prusaka wywodzi się z ekonomii i nauk o zarządzaniu. Akcentuje związek między ekologią informacji i zarządzaniem informacją. Wspomniani autorzy określają ją, jako „holistyczne zarządzanie informacją" lub „zarządzanie informacją skoncentrowane na człowieku" (ang. human-centred information management). W prezentowanym przez nich podejściu podkreślają, że informacja i wiedza są wytworami typowo ludzkimi i nigdy nie będą dobrze zarządzane, jeśli priorytetu w tych działaniach nie przyzna się człowiekowi. Esencję tego podejścia stanowi „przywrócenie człowiekowi należnego mu miejsca w centrum świata informacji, kierując technologię na peryferia" [Babik 2001, s.69]. Davenport i Prusak, opierając się na koncepcji human-centred information management, stworzyli model ekologicznego zarządzania informacją. Ekologię informacji definiuje również The International Encyclopedia of Information and Library Science podając, że jest to „dyscyplina badająca wzajemne relacje i powiązania między ludźmi, ich działaniami, technologią oraz otoczeniem informacyjnym" [International Encyklopedia 2003, s.155]. Na pojęcie ekologii informacji składa się wiele oddziałujących na siebie i wzajemnie zależnych podsystemów społecznych, kulturowych i politycznych oraz technologicznych, które wpływają na procesy tworzenia, przetwarzanie i wykorzystywanie informacji. Przedmiotem zainteresowania i rozważań ekologii informacji jest, więc relacja informacja - człowiek, traktowany jako jej twórca, pośrednik i użytkownik. Zarówno informacja, jak i człowiek znajdują się w tym samym układzie - posługując się metaforą nawiązującą do ekologii - są elementami tego samego ekosystemu. W przypadku ekologii informacji akcent jest położony bezpośrednio na człowieka, a pośrednio na informację. Jak wcześniej napisałem: „rezultatem ekologii informacji jako zespołu odpowiednich działań człowieka ma być informacja »ekologiczna«, to znaczy taka, która byłaby wolna od kłamstwa, nie fałszowałaby faktycznego obrazu rzeczywistości, a przez to byłaby informacją prawdziwą kompletną, aktualną i wiarygodną. Ma ona być rezultatem rozumnej ingerencji człowieka w procesy informacyjne, w jego ekosystem" [Babik 2002a, s.25], Małgorzata Pankowska wymienia następujące cechy informacji, którą - jej zdaniem - można nazwać ekologiczną: • użyteczność - informacja powinna być użyteczna przynajmniej w takim stopniu, aby można było wskazać, jakie zaspokaja potrzeby; • dostępność - łatwość jej uzyskania; 28 efektywność-pozwala podjąć działania przynoszące satysfakcję użytkownikowi; adekwatność - zgodność z oczekiwaniami odbiorcy, kompletność; prawdziwość - informacja spełnia kryterium zgodności z rzeczywistością; poprawność - informacja spełnia kryterium zgodności opisu z obserwacją; wiarygodność - obserwacja jest wykonana przez jednostki godne zaufania, wewnętrzna spójność - logiczna niesprzeczność komponentów informacji, bezpieczeństwo - odporność na zakłócenia w kanale przekazu, weryfikowalność jej poprawności - możliwość odtworzenia drogi generowania informacji, przetwarzania, uzupełniania, modyfikacji od źródła do miejsca przeznaczenia; * unikalność wykorzystania; * bezbłędność; * estetyka i nowoczesność nośnika informacji [Pańkowska 1998, s.16]. Zdaniem Józefa Oleńskiego głównym, praktycznym zadaniem ekologii informacji jest »niedopuszczenie do generowania informacji, które nie spełniają norm jakościowych, stanowią swoistą »truciznę« zanieczyszczającą środowisko informacyjne społeczeństwa 1 gospodarki. Prawo powinno umożliwiać jak najszybszą eliminację informacji spełniających kryteriów jakościowych, wprowadzając - tam, gdzie to konieczne ~ SQnkcje za zatruwanie środowiska informacyjnego" [Oleński 2000, s.82]. Ekologia informacji dąży do wprowadzenia stanu równowagi i harmonii w antropoinfosferze, także poprzez usuwanie informacji, które trwale i całkowicie utraciły swą użyteczność, a więc próbuje równoważyć rozwój społeczeństwa informacji i wiedzy. Zadaniem ekologu ^formacji jest zapewnienie wartościowego, bezpiecznego i dobrze zorganizowanego dostępu do wiedzy i informacji (w tym usuwanie barier informacyjnych), kształtowanie środowiska informacyjnego człowieka, rozwijanie odpowiednich metodologii mających na Ceiu poprawę oraz usprawnienie funkcjonowania człowieka w tym środowisku, w tym badanie procesów percepcji i recepcji informacji [Babik 2009, online]. Wspomniany już wcześniej Alexey L. Eryomin wyróżnił następujące dziedziny badań ekologii informacji: • badanie relacji pomiędzy informacją a zdrowiem człowieka w celu określenia możliwości i środków sterowania strumieniami informacji wpływającej na zdrowie jednostek i grup społecznych; identyfikowanie kryteriów ilościowych i jakościowych informacji, badanie potrzeb informacyjnych; badanie wartości informacji; badanie metod przechowywania informacji; badanie procesów przekazywania i recepcji informacji; badanie relewancji; 29 • ocena jakości usług informacyjnych; • określanie odpowiedzialności za informację, jej skutki społeczne; • zarządzanie informacją w miejscu pracy, organizacjach, społeczeństwie [Eryomin 1998, s.252]. W definiowaniu interesującego nas pojęcia i opisie grupy przypisywanej jemu zagadnień istnieje kilka podejść. I tak, Urugwajczyk pracujący w Niemczech Rafael Capurro rozpatruje ekologię informacji jako koncepcję filozoficzną. To właśnie on w artykule, który zaprezentował w 1989 roku na Międzynarodowej Konferencji NORDINFO w Kopenhadze użył po raz pierwszy terminu „ekologia informacji [Capurro, online]2. Ekologię informacji rozumie on jako równowagę wypracowaną między ludzkimi myślami i działaniem, uwzględniającą technologie używane przez ludzi do komunikowania się i przekazywania informacji w otoczeniu, nazywanym przez niego „krajobrazem informacyjnym" (ang. information landscape). Krajobraz informacyjny rozpatruje Capurro w trzech wymiarach: • socjologicznym, w którym informacja jest wytwarzana, a następnie rozpowszechniana, • historycznym, który związany jest z umieszczaniem informacji w kontekście jej historycznego bogactwa i ograniczeń współczesności; • językowym, który zakłada rozpatrywanie języka wytwarzanej informacji zarówno pod względem teoretycznym, jak i praktycznym, wraz z jej krytyczną oceną, ujawnieniem informacji ukrytych oraz wskazaniem twórców i użytkowników informacji jako podmiotów odpowiedzialnych za odpowiednie jej tworzenie i wykorzystanie. Do głównych zadań ekologii informacji Capurro zalicza harmonizację relacji między ludźmi a technologią, ochronę informacji, wzmocnienie jej związku z zachowaniami ludzkimi i rozpatrywanie informacji w szerszym, społecznym kontekście. Omawiana koncepcja jest przydatna do określenia zarówno możliwości, jak i ograniczeń użytkowania różnych technologii służących komunikacji między ludźmi. Celem jest również znalezienie takich form reprezentacji informacji i wiedzy oraz możliwości jej rozpowszechniania, które promowałyby różnorodność źródeł 1 interpretacji, stymulując w ten sposób wykorzystywanie wiedzy i obieg informacji wśród użytkowników. Koncepcja Capurro ma charakter pragmatyczny. Ekologia informacji jest traktowana jako rodzaj higieny informacyjnej, mającej na celu ochronę społeczeństwa przed niekompatybilnością systemów informacyjnych, niepełną i celowo zniekształcaną informacją oraz niewystarczającym i nieetycznym jej wykorzystaniem. Capurro łączy 2 Trzeba zwrócić uwagę na to, że koncepcja ta powstała przed rozwojem Internetu, który ten „krajobraz informacyjny" mocno zmienił. 30 ^formacji z pojęciem „zanieczyszczenia informacyjnego" (ang. information on l°n^ ^t°re jest negatywnym skutkiem braku równowagi informacyjnej. Wyróżnił Y ypy zanieczyszczeń informacyjnych: power pollution, polegające na zredukowaniu „mocy" informacji, jej wartości użytkowej, prowadzące do rozpatrywania jej tylko jako dobra ekonomicznego; message pollution, redukujące możliwości technologii informacyjnych Poprzez ignorowanie kontekstu, w jakim dane wiadomości i komunikaty zostały wytworzone; historical pollution, w tym wypadku opinia twórców informacji przesłonięta jednak przez nadmiar zbyt utopijnych pomysłów, w konsekwencji prowadząca do lekceważenia zagrożeń wynikających z tworzenia i dzielenia się informacjami [Lorenz 2011, s.54-55]. lnforP°de^e Capurro do ekologii informacji wiążące się z zanieczyszczeniami Zas rnaC^nym^ niożna rozpatrywać także w innym, szerszym, globalnym kontekście. na d 1Zowane zanieczyszczenia wpływają, bowiem na podział informacyjny świata Capu 16 cz?ści: część bogatą w informację i część, w której panuje jej niedostatek. "forrn*0 SU§eruJe likwidację tego niekorzystnego stanu poprzez utworzenie do Urn°żliwiających powszechny dostęp do informacji elektronicznej, podobnych °nline] Zema ^liotek publicznych na przestrzeni ostatnich trzech wieków" [Capurro, l • PoH •' ,e^nym podejściem w ekologii informacji, zbliżonym do filozoficznego wido S<"la CaPurro, jest rozpatrywanie jej w ujęciu etycznym. Takie podejście jest ek0j CZne w Pracach pochodzącego z Włoch Luciano Floridiego. Floridi stworzył po ficzny rnodel infosfery. Model ten uwzględnia zasady etyczne dotyczące Pro a .ania' wymiany i dostępu do informacji. Stosowanie się do tych reguł ma °raz ^ZlC etyczne§° wykorzystywania technik informacyjnych i komunikacyjnych [Plorid' ^r°mocj* zrównoważonego rozwoju społeczeństwa informacji i wiedzy na -1 s-40]- Dzięki takim działaniom infosfera ma przekształcić się w otwarte w zytkowników miejsce wymiany bezpiecznych i sprawdzonych informacji, do i f Zac^?ca komunikacji i współpracy, a wolność słowa gwarantuje dostęp n ormacji dla każdego bez wyjątku. zorient°^e^ ^or^e8° n^e stawia człowieka w centrum zainteresowania Jest on w jakiinWan^ Zar°wno na człowieka, jak i przedmioty, obiekty, ich pochodzenie i cel, jako P°Wstały [Lorenz 2011, s.55]. W tym modelu cyberprzestrzeń jest traktowana nP t^0ds^Stem szeroko pojętej infosfery, na którą składają się także inne podsystemy, 2 W których informacja jest wytwarzana i przetwarzana w sposób analogowy. em Floridiego wiele cech wspólnych ma ekologiczny model infosfery 31 i filozoficzne podejście wypracowane przez Capurro. W obu modelach kładzie sJ> nacisk na przedstawianie problemów informacyjnych w kontekście zagrożeń środowisk naturalnego. Obaj autorzy zwracają również uwagę na potrzebę zniwelowania podziałów w dostępie do informacji wynikłych z cyfrowego podziału świata (ang. digital divide). Mimo istniejących podobieństw model Floridiego został skrytykowany prz^ Capurro, który zarzucił mu zbytnią koncentrację na ontologicznym rozróżnieniu międz< materialnymi i niematerialnymi komponentami świata [Capurro 2008, s.171]. „Infosferf powinno się rozpatrywać bez odniesień do ontologii, budząc w sobie w ten sposób ambitf do bycia siłą twórczą, demiurgiem" twierdzi Capurro w artykule będącym recenzji modelu Floridiego. Konsekwencją wyzbycia się podejścia ontologicznego może byc' zdaniem Capurro, przekształcenie się infosfery w rodzaj autonomicznej rzeczywistość' z cechami charakterystycznymi, wynikającymi z potrzeb i zachowań człowieka, które wpływałyby na jego stosunek do otaczającego go środowiska. Ekologia informacji jest także rozpatrywana w kontekście ośrodków informacj1 i bibliotek. Taką perspektywę proponują Amerykanki Bonnie A. Nardi i Vicky L. 0'Vtf w artykule omawiającym społeczne aspekty implementacji i funkcjonowania technolog11 informacyjnych w miejscu pracy. Artykuł ten zawiera definicję ekologii informacj1 (te ekologie - w liczbie mnogiej (!) są to różne środowiska informacyjne), które autork1 rozumieją jako „systemy, na który składają się: ludzie, ich zachowania, wartości prZeżf nich prezentowane oraz technologie, które są umiejscowione w konkretnym otoczeniU [Nardi, 0'Day 1999, online]. Podkreślają fakt, że w teorii ekologii informacji najwięcej uwagi poświęca się nie rozwojowi strony technicznej, lecz działaniom ludzi, które wspierane właśnie przez rozwój technologii i komputery. Bezproblemowe wprowadzenie innowacji do procesu pracy i efektywne zastosowanie nowoczesnych technologii informacyjnych wymaga, aby użytkownicy mieli możliwość demonstrowania własnych postaw oraz wyrażania swoich opinii i preferencji a także mieli wpływ na projektowanie systemów i technolog11 informacyjnych. Podejście do ekologii informacji prezentowane przez Nardi i 0'Day ma na celu otwarcie miejsc i przestrzeni, w których dana osoba, używając technolog11 pomocnych w procesie podejmowania decyzji, może rozwiązywać problemy pojawiając6 się w jej codziennym życiu, zarówno zawodowym, jak i prywatnym. Ekologią informacj1 można zatem w tym wypadku objąć przestrzeń, instytucję, firmę, w której użytkownicy wchodzą na konkretnych zasadach w interakcje z systemem informacyjnym w ceU1 rozwiązania problemu i zaspokojenia potrzeb informacyjnych. Rezultatem odpowiednio prowadzonych działań, mających na celu zachęceni6 użytkowników do odpowiedzialnego używania technologii, jest redukcja streść zniwelowanie poczucia zagubienia, niepewności i rozczarowania. Końcowym efektefl1 32 ) spos'brOCeSÓW ^CSt efektywna implementacja i używanie technologii w etyczny 0 Technologie „wypracowane" w opisany sposób charakteryzują się stabilnością atne na zmiany zachodzące poza danym miejscem pracy. w podejściu prezentowanym przez wymienione autorki ^ S1? z czterech elementów: ludzi, działań, wartości i technologii. Podobnie jak jakc>rZ^aC^U w^u innych koncepcji ekologii informacji, ludzie są traktowani tutaj ekol Wa^niejszy Cement. Aby zrozumieć rolę, jaką odgrywają ludzie w konkretnej wyko§li *n^0rmacji' należy poznać ich stosunek i podejście do technologii oraz sposób te , ywania przez nich rutynowych czynności. Sukces wprowadzenia nowych ^ °gn do danej ekologii informacji zależy w dużym stopniu od kwalifikacji ludzi, no\vo 0sunkowo szybko odkrywają potencjał nowych narzędzi, metody implementacji p SCl działających układów oraz są w stanie pomagać innym użytkownikom, J4cym dopiero co wdrożone nowe technologie. ^rzecitti komponentem ekologii informacji postulowanym przez Nardi i 0'Day są vVr«ły 1 etyczne i normy postępowania. Wartości tworzą wymiar etyczny technologii, C2\ ,a^c zarówno na społeczność użytkowników, jak i na każdego pojedynczego Powii}6 a> wsze<^^w interakcję z daną technologią. Wdrażanie nowych technologii które000 ^ P°Przedzone odpowiedzią na pytania związane z problemami etycznymi, rn°gą pojawić się w trakcie implementacji. Myśle0s-tn- elementem składowym ekologii informacji jest sama technologia. jakich016 kształtują nie tylko technologie, ale i sposób, w jaki o nich mówimy, z tech^0^^ * meta^or nżywamy, aby jak najlepiej oddać słowami koncepcje związane ^yślen110108^' ^tosowan*e nietafor i symboli może prowadzić do subiektywizacji ^acech^ 1 OCen^' w wyniku czego nasze podejście do technologii może być od początku Ważne'°Wane °Ptym^stycznie Inb pesymistycznie. W takim podejściu widać podkreślenie i Wnł ^ r°^ uzytkownika jako czynnika kreującego i oceniającego technologię, jak *nstytuV'-kt°r^ wyw*eraj^ na niego praktyki i procedury stosowane w danym miejscu, P°stul C^' W ^anej ekologii informacji (jeśli zastosujemy to określenie w znaczeniu °wanym przez autorki omawianego artykułu). char ,°nn*e Nardi i Vicky 0'Day wyróżniły również podstawowe cechy eryzujące ekologie informacji. Ich zdaniem są to: charakter systemowy (ang. systemie naturę) - uwidacznia się w wewnętrznych Połączeniach i zależnościach między indywidualnymi elementami systemu tak, że każda zmiana zachodząca w danym pojedynczym elemencie odbija się w innych elementach, i w konsekwencji w całym systemie; różnorodność (ang. diversity) - wyrażająca się przez mnogość postaw ludzkich, ich działań, zachowań, zajmowanych stanowisk, a także przez różnorodność narzędzi i technologii wykorzystywanych w interakcjach; w prawidło^'0 funkcjonującej ekologii informacji różniące si^ rormy występują równocześn'1 i wzajemnie się uzupełniają; • koewolucja (ang. coevolution) - polegająca na wzajemnym wpłyWŁ i dopasowaniu do siebie czynników rozwoju społecznego i technologicznego w których czynności wykonywane przez ludzi i używane przez nich narzędzi ulegają stałym zmianom; • elementy kluczowe (ang. keystone specits) - czyli konkretne stanowisk pracy i profesje, które nierozerwalnie wiążą się z daną ekologią informacj1' które zbliżają do siebie ludzi, pomagają użytkownikom, łączą wszystkie jel elementy, wychwytują i usuwają nieprawidłowości, zapobiegając w ten sposó^ dezintegracji całego systemu; • specyfika miejsca (ang. locality) - rozumiana jako połączenia i zależność zachodzące między technologią a charakterystycznymi cechami miejsc3, w którym jest wykorzystywana; sposoby użycia technologii w konkretnych miejscach różnią się i zależą od przyjętych zasad oraz wypracowanych nor#1 [Nardi, 0'Day 1999, online]. Nardi i 0'Day, wykorzystując analogie i słownictwo zaczerpnięte z nauk biologicznych, opisały w kategoriach ekologii informacji wybrane instytucje i punkty usługowe. Jednym z nich jest biblioteka. Zdaniem Nardi i 0'Day „biblioteka jest ekologW informacji" (ang. A library is an information ecology). Autorki piszą, że bibliotek3 to „miejsce wypełnione książkami, czasopismami, nagraniami dźwiękowymi i filmowy^1' Są tam również bibliotekarze, którzy pomogą odnaleźć i skorzystać z tych źródeł. Bibliotekfi zapewne posiada też dostęp do Internetu (...). Biblioteka jest miejscem, gdzie dostęP do informacji dla użytkowników jest uważany za jeden z najważniejszych celów i wartości Właśnie one kształtują zasady działania, według których biblioteka jest zorganizować - biorąc pod uwagę także zasady związane z technologią informatyczną. Bibliotekfi to miejsce, w którym człowiek i technologia zostają ze sobą połączeni przy pomocy wartości wynikających z misji i zadań, które mają wypełniać biblioteki" [Nardi, 0'V$f 1999, online]. Jak widać, Nardi i 0'Day rozpatrują ekologie informacji, utożsamiając je na pierwszy rzut oka z infosferą. W tym kontekście ekologia informacji jest dziedzin^ badającą te różne ekologie, to jest ekologiczne środowiska, które dbają (mają dbać!) 0 jakość informacji i zdrowie człowieka. W każdym z zaprezentowanych przez nie przykładów człowiek pomaga innemu człowiekowi, korzystając z dobrodziejstw techniki. Wykonuje proste czynności przy użyciu relatywnie nieskomplikowanych narzędzi. Biblioteka wykorzystuje konkretne technologie (ostrożnie i stopniowo przystosowywane) do istniejących nawyków i działań ludzkich, zgodnie z wartościam1 1 normami prezentowanymi w danym miejscu. 34 p Zentowana przez Nardi i 0'Day koncepcja ekologii informacji zwraca ^yko UWaS? na relacje zachodzące między różnymi narzędziami oraz ludźmi do .rZystu^cymi te narzędzia w swoich działaniach. Autorki chciały wyjść poza w ówczesnym piśmiennictwie tendencję do opisu narzędzi i technologii rni ,rnacyjnych i skoncentrować się na człowieku oraz interakcjach zachodzących / nim a nowoczesnymi technologiami informacyjnymi i komunikacyjnymi. ^ard^m° nowe8° * interesującego podejścia, niektóre postulaty przedstawione przez Ekol 1 ^ zostaty skrytykowane przez innych naukowców [Lorenz 2011, s.62], pQzk ^la *nf°rmacji w rozumieniu postulowanym przez autorki sprawia wrażenie ^Zes^10116^0 ^^°Pot°w miejsca3, to jest swoistego rodzaju utopii, w którym wszyscy syste niCy SZczerze chcą się uczyć oraz zdobywać wiedzę w celu współpracy i tworzenia 2 u' który w konsekwencji zapewni wszystkim satysfakcję z korzystania bakt macji- Tak, jak ekosystem jest zamieszkiwany także przez pasożyty i szkodliwe 2ac^erie' tak i dane ekologiczne środowisko posiada użytkowników, którzy swoim °Wanieni i działaniami nie przyczyniają się pozytywnie do jej rozwoju. Zach^d.arC^ * ^ Day zdają się ignorować ten fakt, podobnie jak i dynamikę zmian jn^o z4cych w charakterze i podejściu ludzi odpowiedzialnych za zarządzanie 2d0^rnac^" Celem niektórych uczestników środowisk informacji jest egoistyczne Wykoycie dk siebie przewagi, przetrwanie w danym otoczeniu nawet poprzez na tQrZystan'e pracy innych, często słabszych uczestników. Takie osoby są przykładem Użytk ZC SyStem n*e zawsze rozwija się harmonijnie w kierunku dobra i satysfakcji °sob °Wn^°w' a pożądane wartości są często intencjonalnie naruszane przez ^ard^' kt°re w^z4 w tym możliwość ich wykorzystania tylko do własnych celów. ft»nk " 1 ^ Poclkreślają, że proces wprowadzania nowych technologii do już Wspa ^0nującego otoczenia powinien być połączony ze szkoleniami i szczególnym Ąuto ^lem ^formacyjnym użytkowników, którym nowości mogą sprawiać kłopoty. ^ział ^ Uwz§1?dniły jednak' ze nie wszyscy użytkownicy mają ochotę się uczyć. pr la 1 Postawy prezentowane przez takich ludzi mogą poważnie zakłócić działanie z$cej ekologiczne zmiany instytucji czy firmy. Podsumowanie PrzeProwadzonych rozważań wynika, że rozwijająca się dziedzina wiedzy info ana "ek-°l°gią informacji" rozumiana jako sposób kształtowania środowiska w macyjnego człowieka może być katalizatorem w tworzeniu równowagi temu ^°^n^0s^erze- W jej ramach powstało szereg różnorodnych propozycji służących __^Cel°wi, z których kilka przedstawiłem w zarysie. Sama ekologia informacji jest ^ • g'a informacji jest rozumiana inaczej niż koncepcja, czy dziedzina badań. 35 różnie rozumiana, np. A. Eryomin trakuje ją jako dyscyplinę badawczą, Bonnier A-Nardi i Vicky L. 0'Day jako system. Niewątpliwie ekologia informacji jest dziedziną multidyscyplinarną, stąd zakres jej badań w znacznym stopniu pokrywa się z polem badawczym nauki o informacji (informatologii). Nawiązując do postawionych we wstępie artykułu pytań należy stwierdzić-że ekologia informacji stanowi podstawowy i integralny element współczesnej kultury informacyjnej zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych użytkowników informacji, niezbędny w rozwoju społeczeństwa informacji i wiedzy. Ekologia informacji może odegrać ważną rolę w równoważeniu rozwoju społeczeństwa informacji i wiedzy czyniąc ten rozwój harmonijnym i przyjaznym dla człowieka. BIBLIOGRAFIA: 1. BABIK, Wiesław (2001). Ekologia informacji. Zagadnienia Informacji Nauko-Nr 2 (78), s.64-70. 2. BABIK, Wiesław (2002a). Ekologia informacji - wyzwanie XXI wieku. Praktyk<ł i Teoria Informacji Naukowej i Technicznej, Nr 1 (37), s.20-25. 3. BABIK, Wiesław (2002b). Information Ecology as a Remedy for Threat frofl1 Modern Information Technologies. [In:] lOth International Seminar "Scientific afld Technical Information in Central and Eastern Europę". Zakopane 9-12 May 2001 Warsaw: Information Processing Centre, International Centre for Scientific an^ Technical Information, p.65-69. 4. BABIK, Wiesław (2008b). Sustainable Development of Information Society. Toward5 Ecology of Information. Geomatics and Environmental Engineering, Vol. 2, No. 1, p.13-24. 5. BABIK, Wiesław (2009). Ekologia informacji. W stronę zrównoważonego rozwój11 społeczeństwa informacji i wiedzy [online]. [Dostęp 10.08.2011]. Dostępny w Worl^ Wide Web: http://bg.uwb.edu.pl/download/ei bialystok.ppt 6. BABIK, Wiesław (2010). O natłoku informacji i związanym z nim przeciążeni11 informacyjnym. [W:] Człowiek-Media-Edukacja. Red. Janusz Morbitzer. Krakó^' Katedra Technologii i Mediów Edukacyjnych. Uniwersytet Pedagogiczfl) im. Komisji Edukacji Narodowej, s.21-27. ISBN 978-83-7271-615-6. 7. CAPURRO, Rafael (1990). Towards an information ecology [online]. [DostęP 10.08.2011]. Dostępny w World Wide Web: http://www.capurro.de/nordinf.htm 8. CAPURRO, Rafael (2008). On Floridis Metaphysical Foundation of Informatio11 Ecology. Ethics and Information Technology, Vol. 10, No. 2-3, p. 167-173. 9. CHRZĄSTOWSKI, Piotr (1997). Ekologia informacji. Teleinfo online. Przegl^ Rynku Informatyki i Telekomunikacji. Wolna Trybuna. Nr 7 [online]. [DostęP 10.08.2011]. Dostępny w World Wide Web: http://www.teleinfo.com.pl/ti/1997/S^ f05.html 36 DAVENPORT, Thomas, PRUSAK, Laurence (1997). Information Ecology. Mastering the Information and Knowledge Environment. New York; Oxford: Oxford University Press, X, 225 p. ISBN 0-19-511168-0. Ekologia-info.pl. Hasło: Ekosystem [online]. [Dostęp 10.08.2011], Dostępny w World Wide Web: http://www.ekologia-info.pl/index.php?option=com ^ ~-gj^gGt&task=h1ogcategory&id=558ritemid=84 Ekologia informacji [online]. [Dostęp 25.08.2012], Dostępny w World Wide Web: ^E^bibliopedia ■nmcs.lublin.pl/index.php/Ekologia informacji Ecology information [online]. [Dostęp 25.08.2012]. Dostępny w World Wide Web: ^ ^R^^w^en.wikipedia.org/wiki/information ecology ERYOMIN, Alexey L. (1998). Information ecology - a viewpoint. International Journal of Environmental Studies, Sections A8cB, No. 3/4, p.241-253. FLORIDI, Luciano (2002). Information ethics. An environmental approach to the ^ Digital divide. Philosophy in the Contemporary World, Vol. 9, No. 1, p.39-46. GŁOWACKA, Ewa. Ekologia informacji - sposób na choroby informacyjne? online]. [Dostęp 10.08.2011]. Dostępny w World Wide Web: www.konferencia. yy ~~-^£BLumk.pl/fileadmin/pelne teksty/nowy ekologia inf..doc ^CKEL, Ernst H. (1866). Generelle Morphologie der Organismen Allgemeine Grundziige der organischen Formen-Wiss., mechanisch begriindet durch die von aries Darwin reformierte Descendenz-Theorie. Bd. 1, Allgemeine Anatomie der 18 rganismen. Berlin: G. Reimer, XXXII, 574 s. nternational Encyclopedia of Library and Information Science (2003). Ed. by John ner and Paul Sturges. 2nd ed. Hasło: Information Ecology. London; New York: 19 °utledge, Taylor & Francis Group, XVI, 688 p. ISBN 0-415-25901-0. 2q , ^^KOWSKI, Juliusz (1978). Człowiek i infosfera. Problemy, Nr 3 (384), s.2-6. MIŃSKA, Maria (2002). Stres informacyjny. Sposoby radzenia sobie ^Przeciwdziałania. [W:] Konteksty stresu psychologicznego. Red. Irena Heszen-eJodek. Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, s.27-40. 2i ^83-226-1171-4. Inf ' M^hal (2011). Information ecology of a university department. [In:] ę 0rrnation ecology and libraries. Proceedings of the international conference, gr0menius University Bratislava, 10-12 October 2011. Ed. by Jela Steinerova. 22. Jatlslava: Comenius University, p.53-65. ISBN 978-80-223-3087-9. ERSKA, Katarzyna (2004). Rola bibliotek w rozwiązywaniu informacyjnych 23. w emów współczesności. Przegląd Informacyjno-Dokumentacyjny, Nr 3, s.31-50. ERSKA, Katarzyna (2005). Rozwój koncepcji informacji i wiedzy jako inf U 0r§arńzacji- [W:] Od informacji naukowej do technologii społeczeństwa Yy rrtlacyjnego. Red. Barbara Sosińska-Kalata, Maria Przastek-Samokowa. afS2awa: \Yy^awnjctwo stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, s.199-216. ISBN 83-89316-47-1. 37 24. MATERSKA, Katarzyna (2006). Wiedza w organizacjach. Prolegome1^ do zarządzania wiedzą. [W:] Informacja w sieci. Red. Barbara Sosińska-Kalat3 Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, s.35-54. ISBN 83-89316-66-8 25. MATERSKA, Katarzyna (2007). Informacja w organizacjach społeczeństwa wiedz) Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 406 s. ISBN 978-83-89316-85-1. 26. NARDI, Bonnie, 0'DAY, Vicki (1999). Information ecologies. Using technologii with heart. [online]. [Dostęp 10.08.2011]. Dostępny w World Wide http://firstmonday.org/htbin/cgiwrap/bin/ojs/index.php/fm/article/view/672/582 27. OLEŃSKI, Józef (2000). Elementy ekonomiki informacji. Podstawy ekonomiczni informatyki gospodarczej. Warszawa: Katedra Informatyki Gospodarczej i Analiz Ekonomicznych. Wydział Nauk Ekonomicznych. Uniwersytet Warszawski. „NoW)' Dziennik", 522 s. ISBN 83-87374-16-4. 28. PANKOWSKA, Małgorzata (1998). Infokologia - ekologia informacji: zakr^ i specyfika środków. Firma i Rynek, Nr 7, s.15-21. 29. ŚWIGOŃ, Marzena (2010). Bariery informacyjne. EBIB, Nr 1 (110) [online]. [Dostęp 10.08.2011]. Dostępny w World Wide Web: http://www.ebib.info/2010/llQ/^ php?swigon 30. ŚWIGOŃ, Marzena (2011). Information limits. Definition, typology and typeS' Aslib Proceeding. New Information Perspectives, Vol. 63, No. 4, s.364-379. 31. TADEUSIEWICZ, Ryszard. W dymie i we mgle [online]. [Dostęp 10.08.2011]. Dostępny w World Wide Web: http://www.solidarnosc.org.pl/~ksn/Docs/rystad.B^ 32. TADEUSIEWICZ, Ryszard (1999). Smog informacyjny. [W:] Zagrożeni3 cywilizacyjne. Red. Maria Michalewicz. Kraków: Nakładem Polskiej Akadem1' Umiejętności, s.97-107. ISBN 83-86956-67-4. 33. TOFFLER, Alvin (1970). Futurę Shock. New York: Random House, 505 p. ISBN 0394425863. 34. WILSON, Tom D. (1997). Information behaviour. An interdisciplinary perspecti^' Information Processing and Management, Vol. 33, No. 4, p.551-572. 38 "ta Baszkiewicz Ademia Pomorska słupsk Ekologia informacji - czy możemy coś dla niej zrobić? „Klucz do sukcesu to nie informacje. To inni ludzie" Lee Iacocca - Prezes Forda i Chryslera nie dziś w społeczeństwie, które korzystając z nowoczesnych technologii, w 0 masowo wykorzystuje informacje, ale również masowo je tworzy, zarówno liczb (papierowej), jak i w cyfrowej postaci. Mimo tego, że z każdym rokiem ilość • Cyfrowych danych się zwiększa, równocześnie powstaje również ogromna użytklnf°rmaC^ W ^ormie papierowej. Według firmy Google - przeciętny, aktywny 2 °wnik Internetu wytwarza dziennie aż 3,3 megabajta informacji np.: korzystając ^ y elektronicznej i komunikatorów, zamieszczając wiadomości na profilach (Ti CrVv*Sach społecznościowych (Facebook, Nasza Klasa), blogach i mikroblogach . . oupj, stronach WWW czy też prowadząc dyskusje na różnego rodzaju forach Int Mnożąc wspomnianą liczbę - 3,3 megabajta przez ilość użytkowników otr netU na ^w*ecie> którą oblicza się już na około 2 miliardy [Długosz, online] użytk amy ogromną liczbę (6,15 petabajtów4) informacji tworzonych przez Porn' °Wn^°w Internetu każdego dnia, w każdym zakątku kuli ziemskiej. Jednak, nawet na m° dnienia tych szacunkowych obliczeń, nie jesteśmy dziś w stanie odpowiedzieć info^tan*a: ja^a naprawdę ilość informacji powstaje każdego dnia oraz ile de facto Co niac^ dnieje obecnie na świecie (zarówno w wersji cyfrowej, jak i papierowej). ksj^r^Vc^a foma Google obliczyła, że w czasach nowożytnych powstało aż 130 milionów pjrr^e [Google policzyło, online]5, jednak liczba ta jest obarczona poważnymi błędami. ani i-4 ^°°^e n*e podała przy tym ani ilości egzemplarzy, w jakich książki te wydano, ^__y stron, jakie zawierały, nie mówiąc już o ilości zawartych w nich informacji6. = 1 000 ~ jednostka używana w informatyce oznaczająca (zgodnie z zaleceniami IEC) biliard TB - ln 000 bajtów. Stosowana m.in. do określania pojemności pamięci masowych. 1 PB = 1000 B ~ inni 000 GB = 1000*1000*1000 MB = 1000*1000*1000*1000 kB = 1000*1000*1000*1000*1000 5 Za def? ł!000*1000*1000*1000*8 b. pr2ecj Inicj? książki przyjęto „tom", który może mieć miliony kopii (np. każde wydanie „Hamleta" z różnymi ^ egZernpl0VVam^ ' komentarzami uznano za oddzielną książkę), ale może też istnieć np. w zaledwie dwóch wtr^0 byłobY nawet określić jednostkę miary, w jakiej można by podawać ilość informacji zawartych ycyjnych (papierowych) książkach. 39 Dodatkowo, nie znamy również rzeczywistej liczby książek, jakie powstały przed ^ nowożytną7, ani też ilości innych, istniejących źródeł informacji w wersji papierowi takich jak np. plany, mapy, nuty czy czasopisma naukowe, w których publikuje sK obecnie nawet ponad milion artykułów rocznie. Natomiast w stosunku do danych cyfrowych, szacunkowo obliczono, że tyl^ do roku 2007 tzw. „cyfrowy wszechświat" zajmował 281 eksabajtów8 (miliardóv gigabajtów)! To oznacza ilość 45 gigabajtów cyfrowej informacji przypadają^' na każdego człowieka na Ziemi [Liczba CEO, online]. Biorąc pod uwagę rozW0' nowoczesnych technologii oraz fakt, że od roku 2007 minęło już kilka dobrych należy przyjąć, że do dnia dzisiejszego ilość istniejących, cyfrowych danych znacząco sJ' zwiększyła. Okazuje się przy tym, że zdecydowana większość tych danych, to nie celo^ działanie ludzi, lecz tzw. „cyfrowy cień" - informacje generowane biernie, bez naszeg0 udziału jak np. historia odwiedzanych stron internetowych, bilingi prowadzonych prZe* nas rozmów telefonicznych czy obrazy zarejestrowane przez miejski monitoring. Ta ju? istniejąca i jednocześnie codziennie zwiększająca się ogromna masa informacji zaczy^1 budzić nasz coraz większy niepokój. Niepokój ten wydaje się być w pełni uzasadnio*1-gdy uzmysłowimy sobie fakt, iż eksperci podają kolejne, nowe, szokujące dane - do rok1 2016 ilość danych przesyłanych przez Internet ma wzrosnąć aż do ok. 130 eksabajtó^ rocznie! Jak w takim gąszczu informacji, którą możemy określić mianem tsunafl1' informacyjnego mamy się swobodnie poruszać, aby odnaleźć informację nie tyl^0 relewantną (odpowiadającą zapytaniu), ale przede wszystkim pertynentą (odpowiedni dla konkretnego użytkownika)? Oczywiste jest, że zjawisko to niesie za sobą bardz0 poważne skutki społeczne i gospodarcze. Co dziwne, lecz znamienne, już w 1685 rok1' francuski naukowiec Adrien Baillet powiedział: „mamy powód, żeby obawiać się, że liczW książek, która rośnie każdego dnia, spowoduje, że na następne stulecia zapadnie w stan barbarzyństwa, jak ten który nastąpił po upadku Imperium Rzymskiej0 Baillet miał na myśli stan zwany „information fatigue", czyli zmęczenie informacyj1^ [Zmęczenie informacyjne, online] - stan umysłu spowodowany nadmiarem informa^1 a charakteryzujący się dezorientacją, zmęczeniem i zniechęceniem. Obecnie sta11 ten definiuje się jako stres informacyjny. Tym terminem określa się stan organizm11 w którym występuje obniżenie koncentracji, brak skupienia oraz następujący późnić spadek motywacji i rezygnacja z prowadzonych działań (poszukiwań). Oprócz stres11 informacyjnego, zjawisko nadmiaru informacji przynosi też inne, negatywne skutk1' którymi są: • strata czasu; • zwiększone ryzyko niewłaściwego użycia informacji, wycieku danych orf1 naruszenia prawa; 7 W niektórych źródłach podaje się liczbę 30 tysięcy książek, jako ilość książek, które istniały w Europie do czasl wynalezienia druku. Liczba ta wydaje się być jednak mocno zaniżona. [Kubiak, online]. „/ 8 Eksabajt (skrót EB) - jednostka używana w informatyce oznaczająca trylion (dokładniej 1.152.921.504.606.846.9 ~ 1018 = 1.000.000.000.000.000.000) bajtów . 40 skutki społeczne (uzależnienia, wykluczenie cyfrowe pewnych osób lub grup społecznych np. osób starszych, zanik bezpośrednich kontaktów międzyludzkich); skutki gospodarcze (m.in. wzrost ilości elektronicznych śmieci, w tej chwili jest to np. rocznie 40 min ton, czyli 1 mld urządzeń, wzrost zużycia energii i problemy z tym związane); wzrost zapotrzebowania na osoby i technologie potrafiące zarządzać ogromną ilością bardzo zróżnicowanych informacji i danych. Skutki te niesie ze sobą nie tylko fala informacji, które z własnej woli oglądamy, jak ^ * buchamy, ale również ogromna fala niechcianych informacji, które podobnie tsunailń. „zalewają" nasze mózgi. Docierają one do nas np. z ekranów monitorów ^Puterowych, telefonów czy billboardów w postaci: spamu, ulotek, niechcianych ^ * en telefonicznych czy reklamy w różnorodnej postaci. Według portalu ci :COm-au- obecnie aż 40 % pracowników firm w Australii i Nowej Zelandii Pi z powodu nadmiaru informacji (podobne wyniki na pewno odnotowalibyśmy w ez w Polsce). Mówi się przy tym wyraźnie, że nadmiar informacji przeszkadza (j0 WydaJnej pracy, ponieważ utrudnia podejmowanie decyzji i szybkie dotarcie \itya^0rniacji kluczowych. Według wspomnianej powyżej ankiety, aż 68 % firm są c ' Ze z Problemem tym trzeba coś zrobić i to natychmiast, ponieważ pracownicy OniC°raZ kar<*z*ej przeciążeni docierającą do nich ilością informacji (średnio odbierają bj aZ ^ rnaili dziennie, dziesiątki telefonów i SMS-ów oraz odbywają wiele spotkań In r °Wyc^ [Nadmiar informacji, online]. W innym badaniu przeprowadzonym przez 0n- Ute f°r The Futurę wśród pracowników biurowych stwierdzono, że otrzymywali Poty ^jlenn*e około 200 wiadomości, co powodowało, że aż 71 % z nich było z tego 20l0 U Zestresowanych a 60 % przytłoczonych nadmiarem informacji [Fazlagić ' °n^rie]. Podobnie jak w biznesie sytuacja wygląda w nauce. Coraz większa ilość pr2eęPnych informacji np. artykułów naukowych z konkretnej dziedziny nauki zaczyna żade aSta^ moz^wo^ci odbioru naukowca, badacza. Nawet przy najlepszych chęciach, Piśm' ^racown*k nauki nie jest dziś w stanie nie tylko zapoznać się z całością dorobku na • lenniczeg° z danej dziedziny, ale nawet z kompletem najnowszych publikacji Zmn^^811^07 temat- ^ tego powodu odnotowuje się coraz bardziej wyraźne ty leJszenie liczby artykułów czytanych przez przeciętnego pracownika nauki, sPos ^ U ogólnej liczby artykułów publikowanych. Obserwuje się także zmianę U czytania artykułów naukowych z ,,intensywnego" (czytanie wszystkiego - ok r°tr^e ~ do 1750 r.), przez „ekstensywny" (jednokrotne czytanie całości literatury *800 r.), aż do „przeglądania" lub „skanowania" - obecnie) [Nahotko 2010, s.32]. W t • iflfor sytuacji coraz częściej zaczyna nas nurtować pytanie: dlaczego ilość niacji zwiększa się dziś tak lawinowo? Odpowiedź wydaje się być prosta: wzrost mocy komputerów (szybkość, pojemność); 41 • stałe udoskonalanie technologii; • coraz niższe ceny sprzętu; • rozbudowa sieci rozległych i wewnętrznych; • miniaturyzacja urządzeń; • rozwój kompetencji cyfrowych społeczeństwa; • digitalizacja informacji; • standaryzacja w gromadzeniu, przetwarzaniu i przesyłaniu informacji; • szeroka współpraca międzynarodowa i komunikacja naukowa; • konkurencja na rynku pracy; • media społecznościowe (Facebook, Twitter); • „cyfrowy cień"; • ambicje ludzi, chęć ciągłego kształcenia, moda [Michalska, online]. W związku z nadprodukcją informacji, obserwujemy wyraźny spadek jej wartość gdyż jakość informacji przechodzi w ilość. Tymczasem, w społeczeństwie informacyjny111 a także w społeczeństwie wiedzy, informacja jest dobrem ekonomicznym, staje si? towarem, dlatego musi spełniać pewne, określone standardy. Najważniejsze z cech dobf^J informacji to: • prawdziwość, wiarygodność i weryfikowalność; • aktualność i nowość (prawo starzenia się informacji); • dyspozycyjność, selektywność i przyswajalność; • rzeczowość, zwięzłość, kompletność; • użyteczność, przydatność; • jednoznaczność, zrozumiałość; • obiektywność i neutralność; • mobilność (może być łatwo powielana i przenoszona w czasie i przestrzeni); • terminowość, ciągłość [Materska 2007, s.86-90]. Tymczasem coraz częściej mamy do czynienia nie tylko z nadmiarem informa^J1 w postaci wspomnianego wyżej tsunami informacyjnego, ale również z występowanie111 informacji: • niepełnej, nie popartej wiarygodnymi źródłami; • nieaktualnej, przestarzałej; • wielokrotnie powielanej; • odtwórczej (prawo A.J. Lotki); • szkodliwej społecznie. Większość z nas może powiedzieć - zgadzam się, coraz częściej trafiam na teg° typu informacje, ale ja nie mam nic z tym wspólnego. Nic bardziej mylnego - każdy z tworzy infoklimat9 i to jaki on będzie zależy wyłącznie od nas [Taraszkiewicz 2011, s.7lJ' 9 Infoklimat - to ogól zjawisk związanych z występującym na danym terenie w obrębie wielu lat poziomem il°sl"' i typem informacji. 42 Wniej bardzo skuteczny był system recenzowania prac naukowych, dziś można wydać ^ brukowanej lub umieścić w Internecie praktycznie wszystko. Sytuacja wygląda jecj §lcznie jak w przypadku jednej szklanej butelki wrzuconej dla zabawy do morza. onaT ^Ute^a w morzu _ cóż wielkiego! Kiedy jednak uzmysłowimy sobie, że będzie zmi na niezmienn^e Przez ponad 4 tysiące lat, zanim ulegnie biodegradacji la to obraz rzeczy [Eko-ciekawostki, online]10. Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy z .J z nas wrzuci tylko jedną taką butelkę do morza a wówczas na dnie morza ty ^ le si? ich wiele tysięcy a może nawet milionów!!! Podobną sytuację mamy dziś 2QogSrn°s*e' Nikt nie jest już w stanie policzyć ilości kosmicznych śmieci [McKie, Day kol • °n^neJ"' które krążą po orbicie ziemskiej i tym samym powodują zagrożenie dla się misji kosmicznych. Jak już wspomniano wcześniej - szklana butelka rozkłada lOo^eZ *at' P^astikowa w zależności od tworzywa, z którego jest wykonana od Ą 0 *^0 lat, jednorazowa pieluszka 300 lat, guma do żucia 5 lat, zapałka 6 miesięcy. Sam Potrzeba na to, aby informacja uległa degradacji??? Odpowiedź jest zaskakująca. ule ln^0rmacja jest niematerialna (do jej utrwalenia potrzebny jest nośnik i to on l&tni degradacji)' dlatego informacja jest dobrem trwałym, nie zużywa się i może jej ^'C nieskończenie długo. Jest też niewyczerpywalna (można się nią stale dzielić bez traty), a ponadto istnieje nieskończony zbiór nieodkrytych jeszcze informacji. Rodzi się pytanie - czy my, zwykli użytkownicy informacji możemy coś zrobić naulętrZ^man*a zdroweS°' prawidłowego infoklimatu? Oczywiście. Odpowiedzią jest . a' którą nazywamy ekologią informacji. Ekologia informacji (infoekologia lub lat \ rrnatol°§ia) to dyscyplina wiedzy, która rozwija się od niespełna trzydziestu ^for CZ problematYka> którą obejmuje ma swoją bardzo długą historię. Ekologia niac^ to nauka o wzajemnym oddziaływaniu środowiska naturalnego i informacji. tyar^ ^ wdrażania nowych technologii informacyjnych przy zapewnieniu uzysku ij^ °Sc*0wych informacji [Dziuba 2000, s.105]. Jest to także nauka o oddziaływaniu pr2y r^ac^ na środowisko naturalne oraz zdrowie i życie człowieka. Musimy pamiętać i Ze ponosimy wspólną odpowiedzialność za zanieczyszczanie infosfery zat\von^ Zacbodz^ce w infoklimacie. Zgodnie z tą nauką jesteśmy odpowiedzialni poty rz°ne informacje i ich wpływ na środowisko, a naszym podstawowym nawykiem spra-a być dbałość o jakość tworzonej przez nas informacji. Musimy też sobie zdawać ę0 5 Z te§°> ze informacje, które umieszczamy w infosferze mogą tam istnieć wiele lat. się ^ mo£3 istnieć nawet wiele, wiele lat po naszej śmierci. Przykładowo oblicza [Por ,Wsr°d milionów kont na Facebooku istnieje ponad 5 min kont osób zmarłych ad*ik internaty, online]. dla 1° Znal^ ' * SzacUjg°no.nP' szklane paciorki, które są datowane na okres ok. 2 tys. lat przed naszą erą. S1? ich ilość w milionach, a wagowo na 5500 ton. 43 Co zatem możemy zrobić dla infoklimatu: Nie należy podawać i rozpowszechniać nieprawdziwych, niesprawdzony^' informacji! Należy pamiętać, że informacje nieistotne, mało ważne zajmują tyle san11 miejsca, co informacje cenne. Każda informacja jest zapisana na jakii11 nośniku, który kiedyś stanie się (elektro)śmieciem! Nie wolno zamieszczać informacji, które niosą za sobą ryzyko bardz1 poważnych szkód u odbiorcy, np. treści pornograficzne, rasistows^ psychomanipulacja! Należy usuwać niepotrzebne, nieaktualne informacje! Należy pamiętać o tym, że bardzo często informacja żyje dłużej niż jej autof' Należy przekazywać informacje tak aby dotarły do właściwego adresata! Należy dbać o wartość zamieszczanych przez nas informacji! Dbajmy o własne zdrowie! Mimo, iż stwierdzono, że korzystanie z Intern^1 rozwija mózg, to dopływ zbyt wielu bodźców i wielozadaniowość (robie11'' kilku rzeczy naraz) powodują stres, który jest szkodliwy dla organizmu. Konieczne jest też stworzenie i wdrożenie w życie pojęcia informacji wielokrotni użytku. Pojęcie to brzmi obco, ale zawiera w sobie bardzo dobrze nam znany syste" linków i odsyłaczy. Nie należy powielać po raz kolejny tej samej informacji, lecz odsy^1 do pierwotnego źródła informacji, skąd może być ona pobierana nieskończenie wie'Ł razy. Spowoduje to nie tylko ograniczenie ilości powstających wirtualnych infośmie<:1 ale również realne ograniczenie ilości elektronicznych śmieci, co będzie stano-1 realny, namacalny sukces ekologii informacji, gdyż każda nawet „najbardziej wirtual11' informacja posiada w rzeczywistości nośnik, jakim jest dysk twardy komput^^ pendrive czy płyta DVD. Zmniejszenie ilości tworzonych (w zasadzie kopiowany^ informacji ma zatem realny, wymierny wpływ na nasze środowisko. Bardziej spektakularnym efektem ekologii informacji jest utworzenie w czer^ 2008 roku Information Overload Research Group (organizacji non profit), któr' ma za zadanie spowodować wzrost świadomości przeciążenia informacyjni Organizacja przeprowadza badania naukowe dotyczące tego problemu, a tak^ przedstawia możliwości jego rozwiązania. u Niezależnie od działań tej organizacji możemy przyjąć, że jednym z dobry-rozwiązań jest m.in. konieczność wykształcenia w społeczeństwie umiejętności: • organizowania informacji, nadawania im rangi, • rozróżniania informacji rozrywkowej (infotainment) od inform^ wartościowych, a następnie świadomego ograniczania korzysta11'' z infotainment (rodzaj „informacyjnej diety"), • tworzenia wartościowych informacji (samoewaluacja), 44 kontrolowanego odcinania się od kanałów informacyjnych, filtrowania informacji z wykorzystaniem narzędzi IT, np. korzystania z RSS reader, Yahoo Pipes, nadawania informacjom etykiet, które ułatwią innym użytkownikom ich katalogowanie, zarządzania relacjami ze szczególnym akcentem na selekcjonowanie relacji (m.in. uświadomienie zagrożeń związanych z posiadaniem 300 przyjaciół na Facebooku), szybkiego czytania ze zrozumieniem, nadawania priorytetów informacjom (ważne a pilne) [Fazlagić 2010, online]. środoIeSt to konieczny warunek, jeśli chcemy żyć spokojnie i zdrowo w naszym BlBLlOGRAFIA: j-^UGOSZ, Dawid. Już ponad dwa miliardy internatów! [W:] Komputer Świat ^nline], [Dostęp 10.08.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://www. ~~~^B^tgrswiat .pl/nowosci/Internet/2011/23/iuz-ponad-dwa-miliardy-internautow!. 2 ek^^' ^ar*usz (2000)- Gospodarki nasycone informacją i wiedzą. Podstawy nomiki sektora informacyjnego. Warszawa: Katedra Informatyki Gospodarczej Analiz Ekonomicznych. Wydział Nauk Ekonomicznych. Uniwersytet Warszawski; 3- Dziennik" ' 160 s-ISBN 83-87374-17-2 s.105. °-ciekawostki. Eko-Sanok [online]. [Dostęp 14.08.2012]. Dostępny w World Wide 4 e ' toEl/Zgko-sanok.pl/2/eko-ciekawostki ^°0gle policzyło książki. [W:] Wirtualnemedia.pl [online]. [Dostęp 12.08.2012]. 0stępny w World Wide Web: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/google- 5. ^ AK, Mirosław J. Media oparte na zmysłach. Alfabet - komunikowanie się [D ^°m°c^ ^ter- [W;] Wirtualna Edukacja. Czasopismo Elektroniczne [online]. i °st?P 25.07.2012], Dostępny w World Wide Web: http://grouper.ieee.org/groups/ 6 ^S/aOOiJitmL ^czba CEO. [W:] CEO - Magazyn Top Menedżerów [online]. [Dostęp 14.08.2012]. 7. M°St?Pny w World Wide Web: http://ceo.cxo.pl/liczba ceo/ ^ ^SKA, Katarzyna (2007). Informacja w organizacjach społeczeństwa wiedzy, Tc^rSZawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 406 s. ISBN W8-83-89316-85-I 45 8. MCKIE, Robin, DAY Michael (2008). Warning of catastrophe from mass of "'spa^ junk". The Observer, 24 February [online]. [Dostęp 15.08.2012]. Dostępny w Wor^ Wide Web: http://www.guardian.co.uk/science/2008/feb/24/spaceexplorationspaceiusK- 9. MICHALSKA, Bożena. Świat globalnej informacji komunikacji społeczni [W:] The International Centre for Information Management Systems and Service5 [online]. [Dostęp 12.08.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://www.icimss.g^ pl/dedicate/global.html 10. Nadmiar informacji szkodzi pracownikom. [W:] Sfora.pl [online]. [Dostęp 12.08.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://www.sfora.pl/Nadmiar-informacn-szkodzi-pracownikom-a38362 11. NAHOTKO, Marek (2010). Komunikacja naukowa w środowisku cyfrowy1*1 Globalna biblioteka cyfrowa w informatycznej infrastrukturze nauki. Warsza^11 Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 284 s. ISBN 978-83-61464- 29-7 12. Poradnik Internaty [online]. [Dostęp 12.08.2012]. Dostępny w World Wide http://poradnikwebmastera.blox.pl/2011/04/Ksiega-zmarlych.html 13. TARASZKIEWICZ, Beata (2011). Czy tsunami informacyjne zniszczy książK [W:] Książk@ elektroniczna - przyszłość czy przeszłość. Słupsk: Stowarzyszeń^ Bibliotekarzy Polskich. Zarząd Oddziału; Biblioteka Uczelniana Akadem1' Pomorskiej, 87 s. ISBN 978-83-88783-17-3 14. Zmęczenie informacyjne. Przeciążenia psychiczne w cyfrowej etrie [W:] Rynekzdrowia.pl [online]. [Dostęp 13.07.2012]. Dostępny w World Wi^e Web: http^/www.rynekzdrowia.pl/Badania-i-rozwoj/Zmeczenie-informacyJ^" przeciazenia-psychiczne-w-cyfrowei -erze, 122087,11 .html 46 Ą resa Dunikowska ^ademia Pomorska ^Psk Zasoby biblioteki uczelnianej wobec potrzeb informacyjnych pracowników naukowych i studentów - 2 doświadczeń biblioteki instytutu historii Akademii Pomorskiej w Słupsku ^ioteka Instytutu Historii Akademii Pomorskiej powstała we wrześniu 1992 pierwsza biblioteka specjalistyczna w naszej Uczelni. Na przełomie XX i XXI 0grQU Pr2eżywała okres swojej świetności. Wtedy to zainteresowanie historią było ^ co przekładało się na dużą liczbę studentów dziennych i zaocznych. Wśród »r lu^cych byli ci, którzy wiązali swoją przyszłość z nauczaniem historii, ale niemałą stan°wili także pasjonaci i badacze historii. T> * "I i. i c ^ 1Qtekę Instytutu Historii tworzyły 2 pomieszczenia, magazyn książek nia z wolnym dostępem do półek. Czytelnia posiadała 24 miejsca do pracy, 1 ^ stanowiska komputerowe z dostępem do Internetu dla czytelników, drukarkę dysp^er- względu na to, iż Biblioteka posiadała dużą powierzchnię (ponad 75 m2) oraz r2ut °Wała telewizorem, odtwarzaczami DVD i VHS, projektorem multimedialnym, ^aktlem ^Sma' rzutnikiem slajdów i laptopem - często odbywały się w niej zajęcia 2 u, ^CZne- W Bibliotece znajdował się również profesjonalny czytnik mikrofilmów, k°rzystali pracownicy Instytutu, a także studenci piszący prace magisterskie w . encjackie. Jedni i drudzy sprowadzali potrzebne im do badań materiały przez f zainię międzybiblioteczną - często właśnie w postaci mikrofilmów. Ks* jedn 1?Bozbiór Biblioteki nie był duży, liczył ponad 4 tys. woluminów książek i tyle samo Publi^6^ CZasoP*sm- Należy przy tym wspomnieć, iż osobny zbiór książek stanowiły od C^e Pracowników Instytutu Historii Akademii Pomorskiej otrzymywane w darze S;v°ich aUt°r^w' dzięki czemu studenci mogli zapoznać się z dorobkiem naukowym Głó\vn Wykładowców. Większość zakupów do Biblioteki dokonywała Biblioteka 'tyydz'a' a^e zdarzało się, że kupowano materiały biblioteczne z tzw. pieniędzy Historj- zakupy wynikały często z potrzeb i sugestii pracowników Instytutu U' ^uP°wane książki służyły najczęściej do celów dydaktycznych, ale zdarzały 47 się również zakupy książek bardzo cennych i rzadkich. Pracownicy Instytutu, co rok1 przekazywali do biblioteki wykazy lektur obowiązkowych i zalecanych, które częst' weryfikowali i uzupełniali, aby studenci na bieżąco znali wymagane do studiował11' danego kierunku pozycje. Jeśli były trudności w dotarciu do niektórych książek b^' pr artykułów, pracownicy udostępniali swoje odbitki ksero studentom właśnie w Biblio- Sp Instytutu Historii. Niejednokrotnie zakupy materiałów bibliotecznych były wyniki6'1 rozmów i komentarzy pracowników Instytutu o nowościach, jakie ukazały się na ryn^ księgarskim z zakresu historii. Jako bibliotekarz osobiście uczestniczyłam w polemik^' ^ na ten temat, kiedy historycy zaglądając do biblioteki wymieniali się informacjami b^ poglądami na temat efektów badań innych naukowców. Takie indywidualne rozmov często przybierały postać zbiorowej, naukowej dyskusji. c? d< Jedną z form pozyskiwania książek do Biblioteki były również dary otrzymywać \ od pracowników naukowo-badawczych, które w dużej mierze uzupełni3'' ir specjalistyczny księgozbiór Biblioteki. Jednym z moich zadań było uzupełnianie księgozbioru podręcznego o dzieła trest' u ogólnej oraz zgodne ze specjalizacją biblioteki. Aby ustrzec się przed kupowani^1 \\ książek o małej wartości merytorycznej, śledziłam rynek wydawniczy i ewentual^ K zakupy konsultowałam z pracownikami naukowymi. Natomiast zaopatrywać k Biblioteki Instytutu Historii w podręczniki dla studentów, bądź w lektury potrzebne ^ zaliczeń odbywało się ściśle według wskazówek pracowników dydaktycznych. z Nieodzowną rzeczą w nauczaniu historii są mapy i atlasy. Oferta wydawnictv s kartograficznych jest obecnie bardzo szeroka. Mapy ścienne produkuje się u z tworzywa sztucznego, gdyż są one o wiele trwalsze i bardziej atrakcyjne kolorystyczi1'1 p Są to mapy sytuacyjne i zagadnieniowe, typu „Europa w XVI wieku", „Polska X'^ wieku", „Wielkie odkrycia geograficzne", „Powstania polskie" lub „Organiza^' międzynarodowe" (NATO, ONZ, Unia Europejska). W czasie swojej pracy w Bibliotek j starałam się zbiór map uzupełniać o mapy zagadnieniowe, gdyż moim zdaniem są 0llŁ' i bardziej sugestywne, obrazowe i pomocne w dydaktyce. Atlasy historyczne są równ^ 1 bardzo potrzebne do prowadzenia zajęć. Są one powszechnie używane do ćwi] ze studentami. Niestety, szybko się niszczą przez wielokrotne przeglądanie, co skutki i koniecznością ich częstej wymiany. ; Biblioteka Instytutu Historii była wyposażona również w urządzeń'1 kserograficzne. Zdarzało się wielokrotnie, że powielałam różne materiały, rozdziać z opracowań bądź teksty źródłowe, bez których nauczyciele nie mogliby prowadzić zaj? (zachowując oczywiście prawa autorskie). W Bibliotece gromadzone były również prtcc magisterskie, obronione w Instytucie Historii. Prowadzenie ewidencji tytułów ty^ prac w wersji papierowej i elektronicznej było nieodzowne, gdyż na polecenie swoi^ 48 Proi^ot , sip 0r°w studenci przeglądali często spis tych prac, w celu uniknięcia powtarzania ? terr>atów. Pra ^tU(^enc^ Historii mieli też ułatwione zadanie poszukiwania publikacji sPisu°WnikÓW Instytutu' gdYż na życzenie autorów prowadziłam w Bibliotece rejestr \j treści rocznika „Słupskie Studia Historyczne" wydawanego przez Wydawnictwo 2a\v lane Akademii Pomorskiej. Ponadto prowadziłam także rejestr publikacji ^h w kwartalniku „Zeszyty Historyczne", wydawanym przez Instytut Literacki aryżu. Pi czy erwszym warunkiem napisania jakiejkolwiek pracy magisterskiej, licencjackiej do Za^CZeni°wej jest sporządzenie bibliografii. Studenci Historii wykorzystywali \^jej Ce^u Bibliografię Historii Polskiej, którą nasza Biblioteka gromadziła na bieżąco. r°tn*e Podczas przeszukiwania tej bibliografii przez studentów musiałam użyć radą i pomocą. ^iał 6 na t0' iż księgozbiór Biblioteki Instytutu Historii był nieliczny jU£ j^111 rn°żliwość poznać go bardzo dokładnie. Po kilku łatach pracy nie musiałam Na rzystać z katalogu, aby udostępnić książkę lub znaleźć potrzebną informację. konk0^261^ student°w stworzyłam katalog rzeczowy, który ułatwiał im poszukiwanie retnych materiałów związanych tematycznie z opracowywanymi zagadnieniami. AU 2as ^ Poznać dokładnie środowisko naukowe, w którym pracowałam i właściwie Potrzeby informacyjne użytkowników mojej biblioteki, zostałam członkiem ucz le^° Udziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. Dzięki temu mogłam w odczytach wielu znakomitych gości z kraju i zza granicy, i tym samym lać swoją wiedzę historyczną. i ^edy w 2008 roku Biblioteka Główna AP w Słupsku zamknęła katalog kartkowy niej^' °CZ^a udostępnianie swoich zbiorów drogą elektroniczną przez Internet, k0rn °rz^ użytkownicy „mojej" biblioteki mieli problem z korzystaniem z katalogu erowego. Bardzo często pomagałam im zatem w korzystaniu ze zbiorów °rie °te^ Głównej. Dla mnie osobiście te zmiany były bardzo korzystne. Ułatwiały a ^ Z^ecydowanie poszukiwania informacji o książkach, których nie miałam u siebie, dro Znabyfe je znaleźć w Bibliotece Uczelnianej. Wcześniej informacje te uzyskiwałam ^ tekf°niczną. Muszę przy tym wspomnieć, że przez 8 lat prowadzenia Biblioteki że Bib]WS^^^raca z biblioteką Główną była bardzo owocna. Pragnę podkreślić, r°i j loteka Instytutu Historii przez cały okres swojego istnienia (1992-2010) pełniła p0 1 ^te§racyjną w środowisku pracowników naukowych, służąc jako miejsce wymiany te£ °w Aspirujących do podejmowania nowych tematów badawczych. Często była Jscem spotkań różnych kół naukowych i stowarzyszeń. 49 Niestety, w ostatnich latach obserwujemy znaczące zmniejszanie się zainteresował11' naukami humanistycznymi, a co gorsze, przekłada się to na ilość studentów kieruflk Historia. Jest ich już tak mało, że czasem trudno stworzyć chociażby jedną gru^ ćwiczeniową. W tej sytuacji Biblioteka Instytutu Historii zaczęła tracić rację bytu, g^ ogromnie spadła liczba jej użytkowników. Ostatecznie w roku 2010 Biblioteka G\ó^ przejęła zbiory tej Biblioteki, a ona sama przestała istnieć. Jak wynika z działalności biblioteki specjalistycznej jej użytkownikami w znaczącej mierze nauczyciele akademiccy i studenci danej Uczelni oraz inne os<^ zainteresowane konkretną dziedziną nauki. Naukowcy traktują bibliotekę jako miej5" poszukiwań i wymiany informacji, przy czym sami również są wytwórcami informacji. Korzystanie z licznych publikacji (książek i czasopism) przy tworze11'1 kolejnych prac jest niezbędnym warunkiem komunikacji naukowej a samo publikować' artykułów w czasopismach specjalistycznych stanowi podstawę rozwoju dziedz1'1' nauki, jaką się ci badacze zajmują. Pomaga to w uzyskaniu prestiżu naukowe?, co uwidacznia się nie tylko w ilości cytowań publikowanej informacji [Straus 1983, s-"". Czasopisma i książki naukowe są dziś podstawowym elementem systemu komunik3" naukowej. Ich ilość oraz ilość informacji w nich zawartych rośnie w ogromnym temp'1 W związku z tym zmieniają się też potrzeby informacyjne, czyli wymagania stawi3'1 informacji przez użytkownika. fj£- Potrzeby informacyjne pracowników nauki można podzielić na 2 kateg01 .A] Jedną z nich jest potrzeba bieżącej informacji, którą można odnaleźć w czasopism3 specjalistycznych. Naukowcy śledzą aktualną wiedzę i informacje pochodzące z ba<> w dyscyplinie, którą reprezentują. Publikowanie w czasopismach drukowan}'1 traktowane jest jako sposób i narzędzie do przekazu naukowej informacji. PublikoW^11 w internetowych czasopismach i serwisach (czasami również recenzowanych) pozWa na szybsze dotarcie do najnowszej informacji. Uczestniczenie w komunikacji nauko-jest niezbędnym elementem życia naukowca i pozwala mu aktywnie uczestnik-, w rozwoju danej dyscypliny nauki. Umieszczanie na łamach czasopism specjalistyczny1-swoich recenzji i polemik świadczy o stosunku, jaki mają naukowcy do koncepcji i te° innych badaczy tematu. Drugą potrzebą informacyjną pracowników naukowo-dydaktycznych pozyskiwanie informacji specjalistycznych, przydatnych do aktualnie prowadźo^Y badań. Z moich doświadczeń wynika, że pracownicy naukowi są szczególnY'1 czytelnikami bibliotek, gdyż dokładnie wiedzą, czego poszukują, dobrze znają za^ przedmiotowy tematu. Najczęściej korzystają oni z publikacji autorów o najwięksi twórczym dorobku i ogromnym prestiżu w danym środowisku naukowym, znani i uznani twórcy mają wpływ na rozwój danej dziedziny wiedzy, są wielokro^ cytowani a ich prace wchodzą do kanonu literatury fachowej [Straus 1987, s' 50 T rudność polega na tym, że zaspokojenie takich „świadomych" potrzeb informacyjnych Wymaga od bibliotekarza bardzo wysokiego poziomu wiedzy bibliotekarskiej Specjalistycznej. Biblioteka specjalistyczna nie tylko realizuje potrzeby informacyjne jej u^ytkowników, jest też miejscem bezpośrednich, nieformalnych kontaktów. Pracownicy podczas wizyt, rozmów i dyskusji w bibliotece wymieniają się informacjami, I"0 jest najszybszą formą nieformalnej komunikacji naukowej. Zdarza się, że pracownik stytutu prowadząc działalność dydaktyczną rzadko ma okazję do spotkania kolegów ^Prezentujących tę samą dyscyplinę nauki [Straus 1983, s.23]. Okazuje się więc, e biblioteka może być świetnym miejscem do integracji pracowników instytutu. Drugą grupę użytkowników biblioteki specjalistycznej stanowią studenci danego ^lerunku studiów. Korzystają oni z książek i czasopism związanych tematycznie ^ Programem kształcenia, najczęściej polecanych przez nauczycieli akademickich. ^udentów, jako użytkowników biblioteki można również podzielić na 2 grupy. Pierwsza |.^ Pa to ta, której potrzeby zamykają się w dotarciu do konkretnych publikacji, tzn. eratury obowiązkowej. Poprzestają oni tylko na lekturze koniecznej, wymaganej ^ ez Wykładowców [Biblioteka tu 1988, s.56]. Druga grupa studentów poświęca ^ ^ekturę książek i czasopism dużo więcej czasu. Ich potrzeby informacyjne są o wiele °§atsze i nie obejmują wyłącznie publikacji związanych tematycznie z zagadnieniami Po ają°ymi z Pr°gramu studiów. Ta grupa studentów potrafi selekcjonować, °wnywać, wybierać i analizować udostępnione dokumenty, konsultując często p Poszukiwania i badania z wykładowcami lub prowadzącymi ich promotorami, in trZe^y informacyjne tej grupy studentów wykraczają często poza zasoby biblioteki ipr 0wej' dętego potrzebują pomocy bibliotekarza, który staje się tu mediatorem [ty eW°^ni^iem w zdobywaniu źródeł wiedzy i wskazywaniu sposobu dotarcia do nich °jCiechowski 2000, s.88]. sesj Pot Specyfika funkcjonowania biblioteki specjalistycznej polega również na udzielaniu °rrriacji szybkich, wręcz natychmiastowych. Ma to miejsce zazwyczaj w czasie egzaminacyjnej, bądź podczas innych form zaliczeń. Zaspokojenie tego rodzaju wymaga od bibliotekarza stałej gotowości i sprawności intelektualnej oraz ^°rriości wiedzy z zakresu programu kształcenia studentów. Studenci kierunku rQ? ria> z racji wybranej specjalności nauczycielskiej w pewnym okresie studiów t0 ^°Czynają praktykę zawodową w szkołach różnego szczebla. Oczywiście wymaga 0nfrZy8°towania merytorycznego do tematu prowadzonej lekcji. W tym czasie muszą prz 2aP°znać się z aktualnie obowiązującymi podręcznikami do historii, dlatego często d0 ^ot°Wują się do tego typu zajęć w bibliotece specjalistycznej, gdyż mają tu dostęp or^ Ualnych podręczników, atlasów, map. Czas poświęcony tym przygotowaniom ^ z przygotowanej i przeprowadzonej lekcji (oprócz predyspozycji zawodowych) a na ocenę końcową z przedmiotu Dydaktyka historii. 51 Potrzeby informacyjne użytkowników bibliotek specjalistycznych są bard20 zróżnicowane. Niezależnie jednak, do której grupy czytelników należą, wszysw korzystają z księgozbioru podręcznego biblioteki. Encyklopedie, słowniki, leksyko^ informatory potrzebne są każdemu, tym którzy czytają wiele i tym, którzy czytaj-zdecydowanie mniej. Dzisiejsza biblioteka nie jest już instytucją udostępniającą różnego rodzaj11 dokumenty (składnicą książek), lecz ośrodkiem, w którym tworzy się, organizuj1 dostarcza i upowszechnia informacje. Jedną z podstawowych funkcji bibliotek jest informowanie oraz szybkie i dokładne zaspokajanie potrzeb informacyjny^ użytkowników, a także pośredniczenie w komunikacji społecznej. Bibliotekarz r*1'1 przy tym za zadanie służyć nieustanną gotowością, niezawodnością i sprawności'! w realizacji usług bibliotecznych. Natychmiastowe działanie bibliotekarza jest niezbęd^1 przy bezpośrednim kontakcie z czytelnikiem, gdyż przy współczesnym szybkim tryb11, życia łatwo zniechęcić użytkowników, którzy nie chcą narażać się na stratę czasu prZ' korzystaniu z biblioteki. Obecnie bowiem jakość świadczonych usług przez bibliotek1 mierzy się efektywnością i satysfakcją użytkowników a nie liczbą książek i czasopism1 stojących na półkach [Zybert 2004, s.195]. Klienci biblioteki zdecydowanie nie chcą]02 poświęcać swojego czasu na długie siedzenie w czytelni [Mazur-Kulesza, Wierzbic^ Próchniak 2012, s.12-15]. Zadaniem bibliotekarza jest więc udzielanie szybki1-*'1 i konkretnych informacji, ponieważ powszechny dostęp do Internetu pozwala łat^° i szybko zdobyć powierzchowne informacje (pomijając przy tym bibliotekę). Dlateg0 bibliotekarz w pracy z czytelnikiem powinien weryfikować często niewiarygodni nieautoryzowane źródła informacji, wskazując czytelnikom te wiarygodne, sprawdzoflc jak np. bazy danych czy katalogi innych większych, zasobniej szych bibliotek [Zbiotf i zasoby 2009, s.128]. Te zmiany zachodzące w otaczającej nas rzeczywistości, rozW0.' nauki i nowych technologii informacyjnych wymaga od bibliotekarza nieustanni0 doskonalenia zawodowego i rozwijania posiadanej wiedzy. Szczególnie ważne jeS' to w bibliotece specjalistycznej, gdzie, aby być partnerem dla swoich użytkowników (studentów i pracowników nauki), potrzeba wiedzy zaawansowanej oraz pełnień^ równocześnie roli bibliotekarza i specjalisty dziedzinowego [Wojciechowski 2000b, s.22]. W bezpośredniej relacji z czytelnikiem postępowanie bibliotekarza bywa częst0 spontaniczne i intuicyjne, bez wcześniejszego przygotowania. Działania oparte na doświadczeniu (długoletni czas pracy w bibliotece naukowej) i specjalizacji zawodo^' (ukończone studia kierunkowe) pozwalają jednak na szybkie kojarzenie i reagowan^ na potrzeby informacyjne użytkownika. Często podczas pierwszej wizyty w bibliotek uczelnianej studentom towarzyszy lęk i onieśmielenie. Kontakt z takimi czytelnika^1' jest utrudniony, gdyż nie potrafią oni klarownie sformułować problemu z jaki^ przyszli. Aby ten lęk przełamać konieczne jest wprowadzenie pogodnego, spokojneg0 52 str°ju, któremu powinien towarzyszyć uśmiech, rozpoznanie i zrozumienie potrzeb ' ownika, traktowanie go z należytą powagą, co z kolei jest zachętą do następnych *zyt. Oddziaływanie bibliotekarza na tę konkretną publiczność czytelniczą powinno ^ Zawierać również we właściwej postawie, jaką bibliotekarz powinien reprezentować. CZególnie pozytywny wpływ na czytelników ma przyjazne podejście, cierpliwość 2^V^rozurniałość [Wojciechowski 2000a, s.140]. W kontaktach ze studentami, liczy się s ich zaufania, dzięki życzliwości i uprzejmości okazywanej na każdym kroku. ladorność tego, że ważne jest to, co się robi, ale również jak - pozwala nawiązać za trwającej czasem przez cały okres studiów [Zybert 2004, s.199]. Takie ^ °wania oraz szybkie zaspokajanie potrzeb informacyjnych mogą skłonić studentów nie CZ^stsze§° kontaktu z biblioteką. Praca z użytkownikiem wymaga bowiem °sobtylko wiedzy teoretycznej, przygotowania bibliotekarskiego, ale i odpowiedniej °Wości, cech charakteru, jakie powinien posiadać bibliotekarz w bezpośrednich ntaktach z ludźmi. Chodzi tu o łatwość nawiązywania kontaktu, przyjazny nek do ludzi i otaczającego świata. Dodatkowo profesjonalizm, błyskotliwość, ^ jakość świadczonych usług oraz specjalizacja przedmiotowa bibliotekarza lQteki specjalistycznej sprzyja osiągnięciu autorytetu i poważania wśród studentów Pfacowników naukowych [Wojciechowski 2000b, s.74]. Zdobycie zaufania czytelników ecydowanych i zagubionych może sprawić, iż pozytywna opinia o działalności ^ loteki i bibliotekarza zatoczy większe kręgi, przyciągnie nowych użytkowników, °rzy przyjdą być może tylko po to, aby posiedzieć w ciszy, pomyśleć, odpocząć przed 0 ejnymi zajęciami. BlBLlOGRAFIA: biblioteka tu i teraz. Forum Czytelnicze V, Kielce 24-27 maja 1998 (1998). Warszawa: 2 ^°lskie Towarzystwo Czytelnicze, 156 s. ISBN 83-902243-6-4. ^AZUR-KULESZA, Katarzyna, WIERZBICKA-PRÓCHNIAK, Dorota (2012). biblioteka akademicka a użytkownik informacji cyfrowej. Bibliotekarz, 2012, Nr 7-8, 3 S'12"15- STRAUS, Grażyna (1983). Czytelnictwo literatury profesjonalnej. Warszawa: Biblioteka Narodowa, 281 s. ISBN 83-00-00843-8. StRAUS, Grażyna (1987). Z problemów czytelnictwa literatury profesjonalnej. 5 Warszawa: Biblioteka Narodowa, 72 s. ISBN 83-07009-019-2. WOJCIECHOWSKI, lacek (2000a). Czytelnictwo. Wyd. 6 popr. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 180 s. ISBN 83-233-1234-6. 53 WOJCIECHOWSKI, Jacek (2000b). Praca z użytkownikiem w bibliotece. Warsza^3 Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 188 s. ISBN 83-87629-49-9-Zbiory i zasoby informacyjne bibliotek publicznych. Materiały z konferei^1 naukowej. Opole, 23-24 września 2008 r. (2009). Red. Katarzyna Wolff. Warsza^ Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 244 s. ISBN 978-83-61464- 09^ ZYBERT, Elżbieta (2004). Kultura organizacyjna w bibliotekach. Nowe i stare i^' w zarządzaniu biblioteką. Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Biblioteka^' Polskich, 248 s. ISBN 83-89316-21-8. 54 VS iJ^j ^n° ^*chttiewicz-Wanik ^ERsytet Wrocławski cf ^°cław $ ł e? ^ultura organizacyjna i kultura informacyjna bibliotek akademickich jako gwarancja etycznej postawy wobec zasobów wiedzy Wprowadzenie *ro^ibli°teki akademickie w ciągu ostatnich lat przeszły transformację, związaną P0n-e °^ern technologii informacyjnych oraz nowoczesnymi metodami komunikowania. ekon0Wcl* W sP°łeczeristwie informacyjnym12 najbardziej pożądanym zasobem szCz , lcznym13 jest wiedza14, w nowoczesnej bibliotece akademickiej kładzie się nac*sk na zarządzanie wiedzą15 w środowisku organizacji „uczących się" °Partych na wiedzy [Kożusznik 2007, s.247]. Procesy takie jak gromadzenie, °rga . e * rozwój zasobów wiedzy, odbywają się w ramach określonej kultury p0(j 1Zacyjnej powiązanej z kulturą informacyjną i etyką. Wszelkie działania spe wane w ramach zarządzania wiedzą powinny rozpoczynać się od poznania ?arótyn 1 ury danej organizacji. Od poziomu kultury organizacyjnej zależą, bowiem Z^°ró\v Stosunki międzyludzkie w bibliotece jak też podejście do powierzonych ' Warunki ich udostępniania oraz ochrona zasobów wiedzy, czyli działania infrast et/stwo informacyjne to społeczeństwo nowoczesnego państwa, w którym istnieje rozbudowana Wjecj2a . 'Ura teleinformacyjna, umożliwiająca pełny dostęp do usług i informacji. których ° zas°b przejawia się w postaci kapitału ludzkiego tworząc aktywa niematerialne organizacji, wśród kmt,lv„ wyrr'ienia się m.in. doświadczenie zawodowe, sieci kontaktów, prawa własności intelektualnej oraz Wii^?T2ac»n'- przek 1 S1? na naukową (powstałą w wyniku prowadzonych badań naukowych, gromadzoną, kodyfikowaną, (potrzebn studentom w procesie dydaktycznym i odbiorcom na rynku badawczym) i organizacyjną dokt C'° skutecznego zarządzania organizacją w celu powiększenia przewagi konkurencyjnej). "a PrzvllnJe 1 prakty°e zarządzania funkcjonuje również podział wiedzy na jawną (wiedza ogólnie dostępna d°ś\vjac[ P°przez publikacje, bazy danych, Internet) i ukrytą (umiejętności pracowników nabyte w wyniku ^yjmu"611, Wlz^e Przyszłości, niepodlegające skodyfikowaniu przemyślenia). ^'edzv S1^' v' zarządzanie wiedzą to zespół sformalizowanych sposobów gromadzenia i wykorzystywania ^iędzy 2a ne-' (formalnej) oraz wiedzy ukrytej organizacji. Celem zarządzania wiedzą jest ograniczenie różnic ^ródgj ^a®°t>ami wiedzy, w celu osiągnięcia jak największej wartości dodanej. Pozyskiwanie wiedzy z różnych czyli yr. y* "iwanie i tworzenie nowej wiedzy oraz dzielenie się wiedzą umożliwiają systemy informatyczne ^'edzą \ys Zen'a' które przetwarzają informację i wspomagają inicjatywy organizacyjne w zakresie zarządzania prze? Plerające komunikację. Wśród tych narzędzi najważniejsza jest poczta elektroniczna, zdalny dostęp Ultl°żlivv 6rnet ' telefon komórkowy, bazy danych dostępne za pomocą przeglądarki Internetowej, narzędzia etc. lające zdalne nauczanie z wykorzystaniem technik komputerowych (wideokonferencje, dyskusje online) 55 Cr dotyczące szeroko pojętej kultury informacyjnej. Kultura informacyjna ozfla , w szczególności uświadomienie znaczenia informacji w nowoczesnym świecie, db^0 o jakość informacji, unikanie nadprodukcji informacji prowadzącej do informacyj^" chaosu16. Wzajemne oddziaływanie kultury organizacyjnej i kultuk^ informacyjnej bibliotek akademickich A Liczne definicje kultury organizacyjnej [Pocztowski 2007, s.429; Griffin 2004, s-1 , Zbiegień-Maciąg 1999, s.14] wskazują, iż jest ona charakterystyczna dla danej organik ujawnia się w formie zachowań, postaw, sposobu myślenia, systemów wartości, n° postępowania, oczekiwań, przekonań czy symboli. Czynnikiem mającym zasadfllL wpływ na kształtowanie się kultury organizacyjnej jest osobowość liderów organik oraz wzajemnych relacji zatrudnionych osób. Właściwe wykorzystywanie przepłyń komunikacyjnych cechuje organizację „uczącą się", w której dobrze poinformovVa' pracownicy znają decyzje kadry zarządzającej, mają możliwość kreatywni uczestniczenia w procesie pracy na zajmowanym stanowisku, procesie edukacyj11'1 użytkowników oraz mogą aktywnie uczestniczyć w procesie decyzyjnym macierz)^ biblioteki. W nowoczesnej bibliotece akademickiej powinien panować klimat, cechuje otwartość i wzajemne zaufanie. Najlepiej sprawdzają się struktury tzw. „lin*0 (oparte na zasadzie partnerstwa na linii przełożony - podwładny), w których l1 zna cele organizacji, współdziała w grupie, pobudza zespół pracowniczy do dział^ korzysta z doświadczenia pracowników, nadaje kierunek i pilotuje zadania. Kultura informacyjna z kolei oznacza np. orientację w zakresie wykorzysty^11 nowych technologii, umiejętność wyszukiwania źródeł informacji oraz prawić obchodzenie się ze zbiorami danych. Kultura informacyjna jako element etycZl1 postawy wobec zasobów informacji i wiedzy, obejmuje efektywne zarządzanie dany'1 wiedzę na temat roli informacji i jej funkcji w nowoczesnym świecie, rzetelf0 w doborze źródeł i metod gromadzenia, przetwarzania i udostępniania inforrn31. Kultura informacyjna to także dbałość o jakość informacji, unikanie nadprodu^ informacji i informacyjnego chaosu. Kultura informacyjna polega również na sprawn/, przebiegu wymiany informacji między członkami organizacji (bez inforin^ 16 Nadprodukcją informacji zajmuje się również ekologia informacji. Aleksiej Eryomin, który jest uWaZ|^ za pomysłodawcę nowej dyscypliny wiedzy, zdefiniował ekologię informacji, jako naukę, której zadanie p° na „odkrywaniu praw rządzących przepływem informacji w biosy Sternach, włącznie z człowiekiem, społeczeń^ J ich wpływem na zdrowie psychiczne, fizyczne i społeczne ludzi oraz rozwijanie odpowiednich metodologii trtaft na celu kształtowanie środowiska informacyjnego". Nauka ta łączy w sobie procesy przekazywania inf°r ^ metody jej przechowywania, relewantności informacji wraz z oceną jakości usług informacyjnych jak ^^\i odpowiedzialność za informację (wywierane przez nią skutki społeczne w organizacjach i społeczeń5'1 [Eyromin 1998, s.241-253, cyt. za Babik 2002, s.24]. 56 nig j-f. zda • funkcjonować żadna organizacja)17. Pojęcie kultury informacyjnej, lit ^ Hanny Batorowskiej, wiąże się ze sprawnością informacyjną (information ^ Pracowników, efektywnie korzystających z informacji. Pracownicy informacji i praJ Urnieć przekazywać swe umiejętności oraz rozpowszechniać zasady etyczno-moralne s ne wśród użytkowników bibliotek i oddziałów informacji naukowej [Batorowska 2009, at°rowska 2005, s.23] dok P°mi?dzy kulturą informacyjną i kulturą organizacyjną, w ramach której i £ajenU^e zarządzanie informacją i wiedzą, zachodzą wzajemne powiązania W ^ n°sci. Od poziomu kultury informacyjnej zależy dbałość o informację i wiedzę którg116"' 0r§an*zacji- Organizacja powinna traktować informację jako dobro wspólne, ró\y naleŻy Pozyskiwać, którym należy się dzielić i przetwarzać, nie dopuszczając inf0^°CZe^n*e inf°rmacyjneg° chaosu. Jak zauważa Zygmunt Ryznar, kultura grUp rnacyjna oznacza "dbałość o wysoką jakość danych źródłowych, zdolność pracy i W zdolność przekazywania rzeczowych, jednoznacznych informacji u^ni . la si? wiedzą, umiejętność korzystania z komputerowych zasobów informacyjnych, Pot) wykorzystania informacji w procesach decyzyjnych, zdolność uczenia się iv f iarzenie interdyscyplinarnych informacji, zdolność myślenia wielowymiarowego n°t°gii hurtowni danych" [Ryznar 2001, s.60-66]. Organizacje oparte na wiedzy tec^ sr°dowiska informacyjne wspierane całą gamą najbardziej zaawansowanych wśród których można wskazać min. na oprogramowanie wspierające prace esie kodyfikacji i udostępniania wiedzy oraz systemy zarządzania dokumentami. Etyka w kulturze organizacyjnej bibliotek akademickich 2asari °dstaw? zachowań w każdej organizacji powinna stanowić etyka18, o której °Piera się zarówno kultura organizacyjna jak też kultura informacyjna. etykf°dniesienia Prestiżu i wiarygodności wykonywanego zawodu tworzy się kodeksy ^aty Zaw°dowej, będące podstawą oceny pracownika pod kątem przestrzegania nich zasad m.in. stosunku do współpracowników, klientów, przestrzegania prPtywy komunikacyjne (communication flows) - to efektywna dwubiegunowa komunikacja, dająca odnos m możliwość uczestniczenia w procesie decyzyjnym (przepływ w górę). Przepływy horyzontalne Termin^ ^ ^z'e^en'a s'? informacją pomiędzy wszystkimi pracownikami. [Ryznar 2001, s. 60-66]. Etyi^ ety'ca Pochodzi z języka greckiego: ethos - obyczaj, styl życia, postawy danej grupy społecznej, i obow ° nau'ca filozoficzna, która formułuje ogół uznanych zasad moralnego postępowania przyjętych Ha k0n ?zuHcych w danej epoce i zbiorowości społecznej. Obok teorii utylitarystycznej - kładącej nacisk teorie Wenc)e czynu i deontologicznej - wskazującej na obowiązek moralnego zachowania - wymienia się P°dst Um°Wy sP°lecznej, etykę cnoty, etykę prawa. Etyka dzieli się na normatywną, która ustala normatywne te8o t)W^ P°St?P°wania ludzkiego oraz etykę opisową - naukę o moralności, formułującą najważniejsze reguły P0 s t a w'S P0 w a n ia - badającą problemy moralne, powinność lub obowiązek działania, zajęcie określonej się i ^ 'wzorce osobowe godne naśladowania, tzw. normy moralności - kryteria w świetle, których określa pOstenCen'a Powinn°ść moralną lub wartość czynów i postaw. Etyka ogólna (fundamentalna) bada, jakie ^oral n'e ^est ^°l're l^ z'e> jaki jest cel i sens ludzkiej egzystencji, czym jest dobro i zło, nauka o cnocie "^iała"^ - 0^Powle<^zia'no®c' nioralnej. Etyki szczegółowe dotyczą różnych grup np. zawodowych bądź n°sci (etyka lekarska, etyka prawnicza, bioetyka medyczna, etyka komputerowa, etc.). 57 ££l prawa i uznanych norm etycznych19. Zawód bibliotekarza, oprócz fachowo' i współdziałania w zespole pracowniczym, posiadania odpowiednich cech charak^1 (jak chęć niesienia pomocy, dociekliwość w poszukiwaniu źródeł informacji), wyi*1^" dokładności, systematyczności, rzetelności, uczciwości i kultury osobistej, dlat^r1 do pragmatyk zawodowych bibliotekarzy dołączono w 2005 roku kodeks ^ zawodowej bibliotekarza i pracownika informacji, ustanowiony pod auspicji Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich [Kodeks etyki 2007, online]. Bibliotekarze wpływ na proces edukacyjny powinni uczyć czytelników szacunku do książki, zgodnej z prawem pozyskiwania zasobów wiedzy oraz odpowiednich zachowań sieci, c^ szeroko pojętych zasad kultury informacyjnej. Wobec tak rozumianej misji zawo^1 należy zaliczyć bibliotekarzy do grupy zawodów społecznego zaufania. Zwrócili to uwagę autorzy „Kodeksu etyki bibliotekarza i pracownika informacji". W ci$c pierwszej dotyczącej zasad ogólnych Kodeksu etyki podkreślono, iż biblioteka^1 i pracownicy informacji powinni być osobami godnymi zaufania publiczni ekspertami pośredniczącymi pomiędzy czytelnikami i użytkownikami inforifl^ a zasobami informacyjnymi, którzy przy wykonywaniu swojej społecznej misji ponosZ' odpowiedzialność moralną i etyczną. Zadania bibliotekarzy i pracowników informacji wobec etyki cyberkultury20 Bibliotekarze zawsze pełnili i nadal pełnią rolę pośrednika pomiędzy twórc' a odbiorcą przekazu. Obok książek i czasopism tradycyjnych pojawiły się wpraw-nowe produkty: e-booki, e-czasopisma, itd., ale zasada udostępniania pozostała ta s^ Chociaż zmieniają się nośniki, na których umieszczone są udostępniane czytelnik^111 materiały, to nadal aktualne są prawa S. R. Ranganathana zawarte w dziele pt. „F*vt laws of library science"21 [Ranganathan 1963]. Zmiany powstałe pod wpływem nowyc'1 technologii oddziałują na stosunki międzyludzkie i normy obyczajowe odnoszące ^ 19 Zazwyczaj pragmatyki zawodowe normują również kwestie dotyczące odpowiedzialności za narusz^1 ^ kodeksów etycznych oraz statuują organy powołane do egzekwowania odpowiedzialności za połV naruszenie norm etycznych (m.in. sądy koleżeńskie, komisje dyscyplinarne). Nieprzestrzeganie zawart) w kodeksach etycznych norm, uporczywe łamanie zasad etyki może wiązać się z konsekwencjami w poS•' kar porządkowych: upomnienia, czy nagany. Może dojść również do kar dyscyplinarnych ze zwolnień' pracownika z zajmowanego stanowiska (na przykład kierowniczego) włącznie, bądź zwolnieniem z pracy ,£ z utratą prawa do wykonywania zawodu, którego wystarczającym uzasadnieniem będzie poważne naruszę11 ^ norm etycznych. Stanie się tak w sytuacji, gdy naruszanie zasad kodeksu etycznego zostanie równoczesfl ^ potraktowane jako łamanie podstawowych obowiązków pracowniczych. Łamanie zasad etyczny uznanych za szczególnie istotne dla danego zawodu, może skutkować utratą prawa jego wykonywania nieuczciwość czy brak rzetelności w przypadku zawodów społecznego zaufania; lekarzy, pracowników wym'a sprawiedliwości, czy pracowników nauki. j,i 20 Powyższe rozważania pochodzą z publikacji autorki: pt. „Rola bibliotekarzy w rozpowszechnianiu cyberkultury" [Michniewicz-Wanik 2011, online]. 21 1. Książki są po to, aby z nich korzystać; 2. Daj każdemu czytelnikowi odpowiednią dla niego książkę; 3. KaZ książka ma swojego czytelnika; 4. Oszczędzaj czas czytelnika; 5. Biblioteka jest żywym, rozwijającym organizmem. 58 ^ tzw. cyberprzestrzeni22, w której społeczność sieci, tzw. „społeczność wirtualna" Uczestników forów na stronach różnych serwisów) podlega działaniu nowej ^ Zestrzeni kulturowej - cyberkultury23. Specyficzne środowisko oraz anonimowość użytkowników sieci może sprzyjać j^^uianiu czynów zabronionych. Cyberprzestrzeń musi być chroniona przed ad rrnacjam* szkodliwymi, nieprawdziwymi, godzącymi w dobra osobiste. Toteż Sp lnistratorzy mogą eliminować z serwerów, za które są odpowiedzialni, informacje ra eCZne z etyką sieci oraz propagujące treści zakazane przez prawo (m.in. Ul, nacjonalizm, terroryzm, przemoc, zawierające pornografię etc). Działająca a Sleci „opinia publiczna" ocenia i koryguje informacje wątpliwe, niesprawdzone, juj^u^u^tratorzy pouczają o zakazie wpisów grożących sankcjami prawno-karnymi °dpowiedzialnością cywilno-prawną. Znane są przypadki „kradzieży tożsamości", ■ j wyłudzania danych osobowych internautów przy okazji prowadzenia usług ^ r°nicznych. Konieczna jest, więc ochrona danych osobowych przetwarzanych pr rriecie. W celu ochrony praw autorskich niezbędne jest dostosowanie systemu ^ a polskiego do regulacji prawnych funkcjonujących w innych krajach (zwłaszcza y 1111 ^Uropejskiej), dotyczących m.in. digitalizacji utworów, przepisów związanych Publikacjami elektronicznymi oraz odpowiedzialności za naruszenie praw autorskich Internecie. ^ ^iugotrwałe procesy stanowienia prawa powodują, iż zmiany regulacji ustawowych t lżących bezpieczeństwa sieci nie nadążają za rozwojem nowych technologii. Lukę ^ częściowo wypełniają regulaminy etyczne tworzone przez społeczność sieci, wśród jo°rych wymienia się zasady cyberetyki24 oraz netykiety. Powyższe kwestie omawia i anna Kulesza prowadząc rozważania dotyczące problematyki zbiegu norm prawnych Ctycznych w Internecie [Kulesza 2010, s.28]. Autorka wskazuje na możliwość losowania najnowszych technologii internetowych pod kątem możliwości ich 24 Te ----- rrnin „cyberprzestrzeń" został użyty w 1984 r. przez Williama Gibsona w powieści fantastycznonaukowej Lev Wane3 "Neuromancer" i następnie przyjęty przez użytkowników i twórców sieci Internetowych. Pierre k^Vy definiuje cyberprzestrzeń jako przestrzeń otwartego komunikowania się za pośrednictwem połączonych Uputerów i pamięci informatycznych pracujących na całym świecie. [Levy 2002, s.380 i nn.]. Zerzez P0jęcie „cyberkultura" Ryszard W. Kluszczyński rozumie wieloaspektowy kompleks, który wyrasta >>społecznego doświadczenia życia w świecie zdominowanym przez technologie informacyjno-komunikacyjne. s 80] ra jaw' s'?jako proces, poprzez który wypowiada się społeczeństwo informacyjne". [Kluszczyński 2002, |'>'heretyka to normy zachowań w sieci, których przestrzeganie zwiększa prawdopodobieństwo bezpiecznego Przyjemnego doświadczenia w sieci, zgodnie z zasadami zdrowego rozsądku. Wśród zasad cyberetyki na przytoczyć kilka najczęściej przytaczanych sugestii: używaj Internetu, żeby rozwijać kontakty , lste i zawodowe; nie popieraj aktów cyberprzemocy; zgłaszaj cyberprzemoc (niewłaściwe komentarze) powiednim władzom; nie wykorzystuj informacji chronionych prawem autorskim jako własnych; nie pobieraj _ ,le Ucl°stępniaj materiałów chronionych prawem autorskim; nie dziel się informacjami osobistymi zbyt łatwo niając dane osobiste możesz stać się celem dla sieciowych przestępców. [Przestrzegaj zasad, online]. 59 regulacji z przepisami prawa krajowego i międzynarodowego oraz normami etyczny^1 Zauważa braki istniejących porządków prawnych i opisuje regulaminy etyc?I1' za pomocą których cyberspołeczności wypełniły te luki. Przestrzeganie regulaminów sieciowych dotyczy wszystkich użytkownik Internetu. W szczególności kwestia przestrzegania „prawa cyberprzestrzeni" dotyc? pracowników informacji naukowej i bibliotekarzy w procesie udostępnia111' Wypełniając swą społeczną i zawodową misję bibliotekarze mają nie tylko morał'1 prawo ale także obowiązek przeciwdziałania naruszaniu obowiązujących zasad ogólnej, w tym zasad etyki sieciowej - netykiety. Do przeciwdziałania popełnia11'1 przestępstw teleinformatycznych oraz propagowania zasad etyki cyberprzestrz6'1 obliguje bibliotekarzy pragmatyka zawodowa, której elementem jest kodeks zawodowej bibliotekarza i pracownika informacji naukowej. W kodeksie etyki bibliotekarza i pracownika informacji naukowej (część dział IV. pkt.l) - obok zachowań wobec użytkownika, współpracowników i pracoda^vC - wymieniono bardzo ważne kwestie dotyczące misji zawodu wobec społeczeńs^' oraz powinności bibliotekarzy i pracowników informacji naukowej wobec zasob^ bibliotecznych i informacyjnych. Zgodnie z zasadami kodeksu etyki, biblioteka1"2 oraz pracownicy informacji naukowej powinni szanować powierzone im zas<^; biblioteczne i informacyjne dążąc do ich zachowania i ochrony. Powinni respekto^'1 zasady posługiwania się sprzętem i oprogramowaniem komputerowym, przestrzegaj umów licencyjnych oraz etykiety sieciowej, dbać o przestrzeganie zasad obowiązują*^ przy korzystaniu ze zbiorów, w tym szczególnie wynikających z obowiązującego P1^ autorskiego (nie dopuszczając do ich nielegalnego powielania lub przekształca^1 W doktrynie prawa autorskiego funkcjonuje pogląd znanych teoretyków pra^' własności intelektualnej wskazujący na możliwość przypisania bibliotekarz011 - jako dostawcom usług - również odpowiedzialności prawnej za udzielanie dostęp do informacji [Barta, Markiewicz 1999, s.C3]. Autorzy dopuszczają możli^0, uznania bibliotekarzy za adresatów roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych 1 praw autorskich, co szczególnie powinno uwrażliwić tą grupę zawodową na probleJl legalności korzystania z udostępnianych źródeł informacji. - irfl'' 25 Użytkownik jest odpowiedzialny za przestrzeganie reguł, wśród których Joanna Kulesza wyn11 flIj 10 następujących zasad netykiety: „1. Szanuj prawa autorskie; 2. Chroń prywatność i dane osobowe; 3. Cf ^ bezpieczeństwo poczty elektronicznej; 4. Unikaj spamu; pisz zwięźle i na temat; 5. Dbaj o bezpieczen5 j. sieci i sprzętu; 6. Dopełniaj swoich obowiązków informacyjnych (obowiązek dotyczący administrator" 1 7. Przestrzegaj reguł technicznych; 8. Przestrzegaj reguł redakcyjnych; 9. Dochowaj kurtuazji sieciowej' } Bądź tolerancyjny." [Kulesza 2010, s.28] Netykieta jest tworzona jako zbiór zasad przyzwoitego zachoVa ^ obowiązujących w sieci Internet. Chociaż netykieta nie jest w znaczeniu formalnoprawnym skodyfikovV''|t- jednak uporczywe łamanie wyrażonych w niej zasad może się wiązać z konsekwencjami (np. odc>? od określonej usługi Internetowej przez jej administratora). 60 Zadania edukacyjne mające na celu ochronę zasobów °Pie BlbU°teki akademickie, jako ośrodki wspierające proces naukowo-dydaktyczny, (°dd aC musz^ na »s°lidnych podstawach" etycznych. Kształt kultury organizacyjnej prz ZlałyWu^cei na zasadzie sprzężeń zwrotnych z kulturą informacyjną) oraz Org StrZe§anie zasad współżycia społecznego w środowisku ma w większości jednostek pra 1Zacyjnych odpowiednio przygotowana kadra kierownicza, która reprezentuje u C°dawcę. £)0 obowiązków pracodawcy należy dbałość o propagowanie zasad etyki P°dległego personelu. etyj^. °Wazne zadanie dla bibliotekarzy zawarto w części drugiej, dział II, pkt.2 Kodeksu ))Cj£ l" ^ Podanego w powyższym przepisie ogólnego stwierdzenia, iż bibliotekarze ]/vkd>n^e UczestniCZ(ł w rozpowszechnianiu w społeczeństwie świadomości znaczenia kult ^' *nf0rrnacji oraz swobodnego do nich dostępu w celu poprawy jakości życia, rozwoju 2a Ural*ego i cywilizacyjnego" [Kodeks etyki 2007, online] płynie odpowiedzialność Ucz ^c^0Wanie obecnego i przyszłych pokoleń czytelników. Bibliotekarze, jako info^i07 Procesu edukacyjnego powinni dążyć do rozwijania u czytelników kultury (ex rrnacyjnej i jej komponentu kultury czytelniczej. W postanowieniach końcowych ś- trzecia, dział VII, pkt.2) zawarto zadanie pogłębienia i upowszechnienia Wv .0rno^ci etycznych i prawnych aspektów działalności bibliotecznej i informacyjnej. tec^ a st^d powinność propagowania zasad etycznego korzystania z dóbr nowych tre' oraz przeciwstawiania się działaniom szkodliwym, rozpowszechnianiu c* Zakazanych przez prawo. ^Vciel^a<^an^a zawarte w Kodeksie etyki powinny skutkować ich sukcesywnym W k-niern W zycie zawodowe bibliotekarzy. Do obowiązkowych zajęć (prowadzonych llQtekach akademickich) obejmujących cykl szkoleń z przysposobienia kat^°teczneg° oraz szkolenia z zakresu korzystania z dostępnych w Internecie baz, Szkol ^°W> wyszuklwarek należałoby wprowadzić także obowiązkowy wykład (lub Praw niC 0n^ne^' dotyczący kwestii ochrony danych osobowych, przestrzegania autorskich, zasad netykiety etc. regulaminów sieciowych. Dbałość o jakość l;ec^rrriacji z szeroko pojętą kulturą informacyjną jako postawą wobec informacyjnych jri^no^C)§ii> powinna owocować zatrudnianiem nowych pracowników wyedukowanych BibirmaCy^nie ^nforma^on Uterate), bądź permanentnie szkolonych „starych kadr". Um,l0te^ P°winny zabiegać o pracowników efektywnie korzystających z informacji, °yck Przekazywać swe umiejętności oraz rozpowszechniać zasady etyczno-e 1 prawne wśród swoich użytkowników. 61 15 BIBLIOGRAFIA: u 16 1. BABIK, Wiesław (2002). Ekologia informacji - wyzwanie XXI wieku. Prakty i Teoria Informacji Naukowej i Technicznej, Nr 1, (37), s.20-25. 17 2. BARTA, Janusz, MARKIEWICZ, Ryszard. (1999). Ja tu tylko przesyt1 Rzeczpospolita, 31 VIII 1999, Nr 203, (5368), s.C3. 3. BATOROWSKA, Hanna (2009). Kultura informacyjna w perspektywie zifliJ w edukacji. Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, ISBN 978-83-61464-10-5 4. BATOROWSKA, Hanna (2005). Od alfabetyzacji informacyjnej do kultu' informacyjnej. [W:] Komputer w edukacji. 15. Ogólnopolskie Sympozjum Naukov Kraków 23-24 września 2005. Red. Janusz Morbitzer. Kraków: Wydawnictw Naukowe Akademii Pedagogicznej, 329 s. ISBN 83-7271-341-3. 5. DAVENPORT, Thomas H. (2007). Zarządzanie pracownikami wiedzy. Warsz^' Wolters Kluwer Polska, 176 s. ISBN 978-83-7526-030-4 6. ERYOMIN, Alexey L. (1998). Information ecology - a viewpoint. The Internatio^ Journal of Environmental Studies, Sections A 8t B, No. 3/4, p.241-253. 7. FURMANEK, Wielisława (2002). Kultura techniczna i kultura informacyj11. vji Eksplikacja pojęć. [W:] Techniki komputerowe w przekazie edukacyjnym- A Ogólnopolskie Sympozjum Naukowe, Kraków 27-28 września 2002. Red. Morbitzer Kraków: Wydawnictwo Naukowe AP, 300 s. ISBN 83-7271-176-3. 8. GRIFFIN, Ricky W. (2004). Podstawy zarządzania organizacjami. Wyd. 2 Zl1 Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 828 s. ISBN 83-01-14018-6 9. GROS, Urszula (2003). Zachowania organizacyjne w teorii i praktyce zarządza^ Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 220 s. ISBN 83-01-14145-X. 10. JABŁECKA, Julita (2005). Uniwersytet jako organizacja ucząca się. [W:] Zarządza^ wiedzą w szkolnictwie wyższym. Red. Andrzej Szuwarzyński. Gdańsk: Politechn^ Gdańska. Wydział Zarządzania i Ekonomii, 105 s. ISBN 83-88617-07-9. 11. KAMIEŃSKA, J. (2005). Kultura organizacyjna biblioteki. Zeszyty Nauko- ^ Wyższej Szkoły Zarządzania i Marketingu w Sosnowcu. Zarządzanie i Market Z. 1. s.121-129. 12. Kodeks etyki bibliotekarza i pracownika informacji (2007). EBIB. Sef^' informacyjny [online]. [Dostęp 12.12.2011]. Dostępny w World Wide http://ebib.oss.wroc.pl/sbp/kodeks etvki.html ? 13. KOŹMIŃSKI, Andrzej K. (2002). Jak zbudować gospodarkę opartą na wied^ [W:] Rozwój polskiej gospodarki. Perspektywy i uwarunkowania. Grzegorz Kołodko. Warszawa: Wydawnictwo Wyższej Szkoły Zarządza^11 i Przedsiębiorczości im. Leona Koźmińskiego, 281 s. ISBN 83-868460-69-0 14. KOŻUSZNIK Barbara (2007). Zachowania człowieka w organizacji: Wyd. 2 ^ Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, 270 s. ISBN 83-208-1676-9; ISBN 978-83-208-1676-1. 62 ls' Flesza, Joanna (2010). Ius Internet. Między prawem a etyką. Warszawa: Ig ^^awnictwa Akademickie i Profesjonalne, 284 s. ISBN 978-83-7644-080-4. Mitura organizacyjna w zarządzaniu (2007). Red. Grażyna Aniszewska. Warszawa: \y ^skie Wydawnictwo Ekonomiczne, 230 s. ISBN 978-83208-1698-3. ^CHNIEWICZ-WANIK, Krystyna (2011). Rola bibliotekarzy w rozpowszechnianiu etyki cyberkultury. EBIB, Nr 9 (127) [online]. [Dostęp 14.03.2012]. Dostępny ^ ^orld Wide Web: http://www.nowyebib.info/images/stories/numery/127/127 wanik. 18 ^ " P°CZTOWSKI, Aleksy (2007). Zarządzanie zasobami ludzkimi. Strategie, procesy, Metody. Wyd. 2 zm. Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, 460 s. l9 *SBN 83-208-1662-9. ^°BST, Gilbert J.B., RAUB, Steffen, ROMHARDT, Kai (2002). Zarządzanie wiedzą 0rganizacji. Kraków: Oficyna Ekonomiczna. Oddział Polskich Wydawnictw 2q profesjonalnych, 352 s. ISBN 83-88597-77-9 rzestrzegaj zasad cybernetyki [W:] Microsoft. Centrum bezpieczeństwa [online]. °stęp 14.03.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://www.microsoft.com/pl- j^g£urity/online-privacy/cyberethics-practice.aspx ^NGANATHAN, Shiyali Ramamrita (1963). Five laws of library science. 2nd ed., repr. 22 R°mbay [etc.]: Asia Publishing House, 449 s. ^NAR, Zygmunt (2001). Nieodzowny wstęp do informacji. CXO. Magazyn 23 adry Zarządzającej, Nr 1, s.60-66. URSKI, Czesław (2004). Motywacja jako wymiana. Modele relacji między 24 ^rac°wnikiem a organizacją, Warszawa: „Difin", 168 s. ISBN 83-7251-435-6 IEGIEN-MACIĄG, Lidia (1999). Kultura w organizacji. Identyfikacja kultury 25 2^anych firm. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 198 s. ISBN 83-01-12682-5. ERT, Elżbieta Barbara (2004). Kultura organizacyjna w bibliotekach. Nowe stare idee w zarządzaniu biblioteką. Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia 26. . |~llotekarzy Polskch, 248 s. ISBN 83-89316-21-8. ŁĘDOWSKA-KRÓL, Beata (2006). Wizerunek biblioteki publicznej. Katowice: )dawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, 128 s. ISBN 83-226-1533-7. 63 Jolanta Laskowska Uniwersytet Gdański Gdańsk Zarządzanie informacją w przedsiębiorstwie - wczoraj i dziś Współczesne przedsiębiorstwa działające na bardzo konkurencyjnych ryn^ coraz większą wagę przywiązują do zwiększenia atrakcyjności swojej oferty rynk° i optymalizacji modelu biznesowego. Efektywne konkurowanie jest w coraz więks l stopniu zależne od posiadanych zasobów informacyjnych i sposobu zarządy nimi. Dysponowanie właściwą informacją w odpowiednim czasie ma zna*2 większą wartość niż dowolnie duży kapitał. Aby przetrwać w dzisiejszym zdominowanym przez informację, nie wystarczy mieć dobrze funkcjonujący SYS ^ informacyjny. Ważne jest utrzymanie i dostarczanie informacji jego użytkowi*1 ^ oraz środki techniczno-organizacyjne do zbierania, komunikowania, przetwarza i ochrony danych. Globalizacja rynku, wzrost konkurencji, nastawienie na jakość ^L uzyskania przewagi rynkowej oraz zmiany zachodzące w otoczeniu wewnętrz . i zewnętrznym przedsiębiorstw wymuszają skuteczne zarządzanie zasobami tak, aby można je było wykorzystywać na poziomie operacyjnym i decyzyjnym. O wykorzystaniu informacji zgromadzonych przez przedsiębiorstwo de^y^L nie tylko zakres, wielkość i jakość zasobu, ale także wiedza i doświadcz^ pracowników. To oni decydują, jak tę wiedzę i doświadczenie odpowiednio wykorzy Wszystko to sprawia, że choć zarządzanie informacją nie jest łatwe, to powoli s się koniecznością choćby dlatego, że zasadniczym celem zarządzania inforfl1 ^ rozumianego jako odpowiednie gromadzenie, przetwarzanie i komuniko"^ informacji, również pozyskiwanych z otoczenia, jest wzrost efektów działał11 przedsiębiorstwa, zysk, obniżka kosztów czy uzyskanie przewagi konkurencyjnej l online]. i|j| W minionym czasie zarządzanie informacją było ukierunkowane na wspomag11 , procesów zarządzania operacyjnego w celu obniżenia kosztów i zwiększenia wydaj11^ pracy. Dopiero pod koniec ubiegłego stulecia zarządzanie informacją uznano za^ff z głównych czynników tworzenia i wdrażania strategii przedsiębiorstwa. Dzis zarządzanie biznesem to efektywne zarządzanie informacją. 64 Zarządzanie informacją można określić jako zbiór zasad, technik, systemów oraz 4Qzeń, które określają informacyjno-komunikacyjną strukturę przedsiębiorstwa, dot Podstawą procesów podejmowania decyzji. Zarządzanie informacjami yczy każdego szczebla zarządzania w przedsiębiorstwie: operacyjnego, taktycznego Legicznego. Będzie to możliwe wtedy, gdy kadra kierownicza będzie równocześnie enedżerami informacji". . Istnieją różne sposoby przekazywania informacji w organizacji: ustne, pisemne ^izualne. Informacje ustne można przekazywać podczas rozmowy w cztery oczy, Sj^ruPie> na zebraniach, podczas szkolenia, przez telefon. Pisemne komunikowanie H rn°żna uskuteczniać w formie listu, ulotki, raportu, sprawozdania, tekstu ^^nego na ekranie komputerowym, w gazecie zakładowej, na tablicy szeń czy też w komputerze, np. na portalu korporacyjnym. Natomiast wizualne i azy wanie informacji to rysunki, tabele, fotografie, filmy itp. Dobór któregokolwiek ^^awionych sposobów powinien być trafny i uzależniony od odbiorców, ich 0gr^lw°^ci percepcyjnych oraz od stopnia skomplikowania komunikatu. Nie należy lczać się do jednego sposobu przekazu informacji, pamiętając, iż jedne bardziej aH się d0 rozpowszechniania pomysłów, idei (gazeta, spotkania w większych cn), inne - do przekazywania oceny pracy pracowników [Stankiewicz 1999, s.36]. ^ervvszymi „menedżerami informacji" w przedsiębiorstwach byli pracownicy (^°wych Ośrodków Informacji Naukowo-Technicznej i Ekonomicznej sjC(j Zakładowe ośrodki informacji powoływane były w latach sześćdziesiątych, pr ^^tesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia w większych zakładach Po\y 'Cyjnych w Polsce. W latach sześćdziesiątych obowiązywała zasada 5qq ^Wania ośrodków zakładowych w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej i tec^rac°Wników. Wskaźnik ten nie dotyczył biur projektowych, konstrukcyjnych tyc^ n°'°gicznych, instytutów naukowo-badawczych, laboratoriów itd. W instytucjach K[a ^°w°ływano ośrodki informacji niezależnie od liczby zatrudnionych pracowników, i^/^tku siedemdziesiątych wysunięto postulat, aby zakładowy ośrodek 197^ ac^ istniał w zakładach zatrudniających powyżej 200 pracowników. Na koniec je ^ r°^u istniało w Polsce blisko 2000 ośrodków zakładowych. Praktycznie posiadały osób większe zakłady pracy. Były to komórki nieduże, zatrudniające do kilku Przeciętnie 2,5 etatu w ośrodku) [Piróg 1977, s.124]. byja ^ strukturze organizacyjnej przedsiębiorstwa komórka ZOINTE umiejscowiona dyre]^aZwyczaj w pionie zastępcy dyrektora do spraw technicznych, rzadziej w pionie ushlgi0ra naczelnego. Tylko w takim układzie ośrodek zakładowy mógł świadczyć 0dst In^°rniacyjne równomiernie na rzecz wszystkich komórek jednostki macierzystej. C£y . w° od tej zasady z reguły prowadziło do narzucenia ośrodkowi zadań komórki u> w skład którego wchodziło oraz do zawężenia jego tematycznego zakresu 65 działania. W rezultacie ośrodek stawał się ośrodkiem informacyjnym tylko z naZv faktycznie zaś był częścią jakiegoś działu czy pionu, zasilającą jego działalność swy111 etatami i realizującą jego zadania. 1975 2067 Źródło: PIRÓG, Wojciech (1977). Zagadnienia informacji i dokumentacji naukowej. Warszawa, s.125- Podstawowym zadaniem ośrodka zakładowego było informowanie pracownik jednostki macierzystej o osiągnięciach nauki, techniki, ekonomiki i organizacji. Zada11' to mogło być wykonane przez ośrodek jedynie w oparciu o dobrą i wszechstrof1' znajomość bieżących zadań i potrzeb oraz perspektywicznych zamierzeń jedno-macierzystej. Celem uzyskania takiego rozeznania zadań i potrzeb, ośrodek w sVV' jednostce: • analizował jej plany postępu technicznego i organizacyjnego, • brał udział w naradach i konferencjach kierownictwa różnych szczebli, ^ • konsultował bezpośrednio z pracownikami zadania i potrzeby poszczególny działów i pionów, • prowadził stale aktualizowaną kartotekę potrzeb informacyjnych, • konsultował własne potrzeby informacyjne z nadzorującym ośrodki branżowym, • analizował efektywność własnej działalności informacyjnej. Mając już rozeznanie zadań i potrzeb jednostki macierzystej ośrodek ZOINTE: • prowadził bibliotekę fachową dostosowaną tematycznie do potrzeb jednos macierzystej, • dokumentował zgromadzony materiał informacyjny, • opracowywał i udostępniał informacje stosownie do potrzeb użytkownik^ Działalność biblioteczna obejmowała gromadzenie, przechowywać' opracowywanie i udostępnianie: • wydawnictw zwartych krajowych i zagranicznych, • czasopism fachowych krajowych i zagranicznych, • wydawnictw firmowych (katalogi, prospekty, cenniki, instrukcje obsługi. rtP' • wydawnictw urzędów i instytucji regulujących działalność i organik jednostki macierzystej, 66 Tab.i Rozwój ilościowy ośrodków ZOINTE w latach 1961-1975 1961 1963 1965 1967 1969 ZOINTE 220 736 1253 1626 1848 1925 Wydawnictw statystycznych krajowych i zagranicznych, wydawnictw informacyjnych branżowych i resortowych, sprawozdań z podróży krajowych i zagranicznych pracowników jednostki macierzystej, z ich udziału w targach, wystawach, naradach krajowych, sympozjach, zjazdach, międzynarodowych organizacjach gospodarczych, itp., ekonomicznych ocen sytuacji na rynkach towarowych krajowych i zagranicznych, ocen i rozwoju koniunktury, możliwości zbytu Produkowanych przez jednostkę macierzystą wyrobów oraz aktywizacji eksportu tych wyrobów, °cen porównawczych parametrów technicznych i ekonomicznych produkowanych wyrobów z analogicznymi bądź podobnymi wyrobami mnych producentów krajowych i zagranicznych, materiałów z zakresu marketingu, reklamy, polityki handlowej, polityki cen na rynkach światowych, tekstów umów handlowych szczególnie interesujących jednostkę macierzystą, Wzorów i modeli wyrobów produkowanych lub zbywanych przez jednostkę macierzystą, Wszelkich innych dokumentów mających wartość informacyjną dla jednostki macierzystej. ^°ku^Zia^n°^ dokumentacyjna ośrodka zakładowego obejmowała opracowywanie Wt nient°w oryginalnych dotyczących osiągnięć jednostki macierzystej, a więc tworzenie rekl dokumentacyjnych sprawozdań, materiałów cenowych, ekonomicznych, \v}a wych, umów transakcji, parametrów technicznych i ekonomicznych wyrobów firm0 1 0kcyck' Prac naukowo-badawczych, ekspertyz, patentów, norm, literatury 0 0s- ^ * mnych. Ośrodek był zobowiązany również zbierać i opracowywać informacje ^nż8ni?CiaCh licznych i organizacyjnych zakładu macierzystego i przekazywać je Udo t °środkom informacji do rozpowszechniania. Najczęściej stosowane formy Pmania i rozpowszechniania informacji wśród pracowników uwzględniały: okresowe wydawanie wewnętrznych komunikatów informacyjnych (biuletynów informacyjnych), indywidualne, pisemne lub ustne, informowanie pracowników o materiałach lch interesujących, reprodukcje własnych materiałów informacyjnych, dostarczanie tłumaczeń z materiałów obcojęzycznych dla potrzeb jednostki macierzystej [Poradnik pracownika 1977, s.58-61]. 1 ej. wchodził w skład krajowego systemu informacji naukowej, technicznej odbud lcznej> który został stworzony w Polsce po II wojnie światowej z potrzeby Pre*yd^ ^rajU oraz uprzemysłowienia gospodarki. Na mocy uchwały nr 697 1Um Rządu z 24 września 1953 roku zaczęła powstawać krajowa sieć bibliotek 67 fachowych w zakładach pracy a na mocy zarządzenia przewodniczącego Państw0^ Komisji Planowania Gospodarczego sieć zakładowych ośrodków dokumentacji. Si^1 były zalążkiem przyszłego, krajowego systemu INTE. Uchwałą nr 169 Rady MinistI' z 16 maja 1960 roku w sprawie organizacji informacji technicznej i ekonomie^ powołano krajową sieć INTE składającą się z następujących ogniw: • Centralnego Instytutu Informacji Naukowo-Technicznej i Ekonom^ (późniejsze Centrum INTE), • resortowych ośrodków informacji INTE, • branżowych i działowych ośrodków INTE, • zakładowych ośrodków INTE. $ 30 maja 1990 roku na mocy Uchwały Rady Ministrów nr 34 zlikwido^ większość ośrodków z krajowej sieci INTE, w tym także ZOINTE. Dzisiaj nieli^2 ośrodki INTE działają tylko przy zakładach badawczych a praktyka infortf1^. naukowej realizowana jest w oddziałach informacji naukowej w bibliotekach. W 2 roku, w czasie obrad forum integracyjnego krajowych stowarzyszeń z informacji naukowej, bibliotekarstwa i dziedzin pokrewnych, krytycznie oceni0^ funkcjonowanie krajowego systemu informacji naukowej, głównie z powodu t>ra . rządowej polityki informacyjnej oraz koordynatora w skali krajowej. Likwid^ branżowych ośrodków INTE oraz brak znowelizowanej ustawy o informacji nauk0 pogłębia stan dezintegracji. Istnieje, więc pilna potrzeba opracowania poCis V legislacyjnych, obejmujących całokształt działalności w obszarze informacji nauk0 ^ z uwzględnieniem m.in. funkcjonowania bibliotek i ośrodków informacji naukowej 0 potrzeba ogólnych założeń polityki państwa w dziedzinie informacyjnej, stosowa nowoczesnych technologii informacyjnych oraz wymogów gospodarki rynkowej a ta ^ wytypowanie jednostki zajmującej się koordynacją działań w skali krajowej w zakre informacji naukowej. W podsumowaniu Forum stwierdzono, że szybko zmieniają-'1 ^ rzeczywistość wymusza konieczność zbudowania nowoczesnego i efektywnego syste^j informacji naukowej w Polsce, kompatybilnego ze światowymi osiągnięciami ^ ^ dziedzinie. Celowi temu służy określona w statucie działalność Polskiego Towarzys Informacji Naukowej [Studnicka-Gizbert 2000, online]. Lukę powstałą po likwidacji Zakładowych Ośrodków Informacji Nauk0^ Technicznej i Ekonomicznej wypełniły w pewnym stopniu powoływane w firlTl ^ Biura Komunikacji. Do zadań Biur Komunikacji, nazywanych często także Biur Komunikacji Wewnętrznej, należy: • opracowanie i wdrażanie strategii komunikacji wewnętrznej, • analiza i kształtowanie kultury organizacyjnej przedsiębiorstwa oraz waft0 korporacyjnych, --- acyj^ 26 Reorganizacja sieci INTE miała na celu rozszerzenie, usprawnienie i intensyfikację działalności inforiT1 i została zalecona przez IV Plenum Komitetu Centralnego PZPR. 68 opracowanie i realizacja rocznych planów inicjatyw komunikacyjnych, kształtowanie wewnętrznego wizerunku firmy i zarządu, wspieranie od strony komunikacji wewnętrznej działań związanych ze zmianami organizacyjnymi oraz innymi procesami społecznymi w firmie, Zarządzanie kanałami komunikacji wewnętrznej i analiza efektywności komunikacji wewnętrznej, opracowanie i wdrażanie akcji edukacyjnych dotyczących bezpiecznego korzystania z infrastruktury przedsiębiorstwa, bieżąca współpraca z rzecznikiem prasowym oraz lokalnymi środowiskami w zakresie komunikacji i kształtowania zewnętrznego wizerunku firmy, prowadzenie biuletynu informacyjnego, Wspieranie działań z zakresu komunikacji marketingowej prowadzonej przez organizację. *ada ^r?e^stawi°ne zadania Biur Komunikacji w przedsiębiorstwach są pochodną 0rganiZ°INTE' a ich realizacja odgrywa ważną rolę w funkcjonowaniu i rozwoju całej ^°ia\v'/a K°rzyści wynikające z komunikacji wewnętrznej wymagają czasu. Kryzys , S1? wtedy, kiedy brak w firmie zorganizowanej komunikacji wewnętrznej k(w veJ Pracownikami lub kiedy komunikacja obarczona jest wadami. I to właśnie dojd . ac)a wewnętrzna decyduje o tym czy da się ów kryzys opanować, czy też £ątr^e jego zaostrzenia. Komunikacja wewnętrzna ma większe znaczenie w firmach spej . nia)^cych setki a nawet tysiące pracowników, jednak nawet w małych firmach Spaja swoje zadania. Dobra komunikacja jest ważnym czynnikiem motywującym. ^siłk2eS^°^' Poczuc*e dumy z pracy dla firmy i zachęca ludzi do zwiększania u [Metody komunikacji, online]. i r ^raz z rozwojem nowych technologii zmianie uległy formy udostępniania kojf . Wszechniania informacji. Najczęściej wykorzystywane obecnie narzędzia po^t^^acji w organizacjach to: wewnętrzne wydawnictwa drukowane, intranet, a e^ktroniczna i elektroniczny newsletter. lytułTeWnętrzne wydawnictwo drukowane posiada najczęściej swój indywidualny Hajc , "biuletyn Informacyjny" czy „Pogotowie Informacyjne"). Z założenia jest ty leJ Jednostronicowe o stałym layoucie27, zamieszczane na tablicach ogłoszeń praco7Ch działach i komórkach organizacyjnych firmy. Grupą docelową są wszyscy niC^' gównie zaś pracownicy terenowi bez dostępu do stanowisk komputerowych. któr2y* ^Unkcją tego narzędzia jest dotarcie z informacją do pracowników terenowych, podt ograniczony dostęp do informacji zamieszczanych w intranecie oraz ^°śred^ni^Wan^e kontaktu z kierownikami działów i komórek organizacyjnych, którzy niczą w przekazywaniu informacji swoim pracownikom drukując materiał 27 i y^ut szablon wzorzec, stały układ kompozycyjny strony publikacji. 69 informacyjny i wywieszając go na tablicach ogłoszeń. Wewnętrzne wydawnict^ drukowane przygotowywane są najczęściej raz w tygodniu. Preferowany jest w prosty i zrozumiały język, bardzo czytelne, krótkie hasła, które przyciągają ^zr oraz nieskomplikowana grafika, która byłaby czytelna także przy czarnobia j wydruku. Każde wydawnictwo zawiera najczęściej kilka aktualnych inform i objętościowo mieści się na jednej stronie A4. Przy poszczególnych informacji powinny znajdować się odsyłacze do innych nośników informacji, na których moz zapoznać się ze szczegółami sprawy (np. do intranetu). Raz na dwa miesiące praco- n Biur Komunikacji powinni wykonać kilka telefonów kontrolnych z zapytaniem 0 czy informacja dociera, czy są jakiekolwiek problemy z jej dystrybucją, bądź sugeS , co do tematów, które mogłyby być w przyszłości poruszone. Wadą tego narzędzia K ograniczona możliwość aktualizowania informacji oraz ograniczenia dotyczące i publikowanego tekstu (preferowana jedna strona A4) i druku grafiki. Zaletą nato ^ jest możliwość dotarcia do wszystkich pracowników z ważnymi informacjami ^ wspomaganie budowy autorytetu bezpośrednich przełożonych, gdyż to oni mają Pie dostęp do informacji i to oni przekazują ją załodze. Rys.i. Przykładowe wewnętrzne wydawnictwo drukować POC TOWIE INFORMACYJNE Wttfc fim Ij i*m .łytiSP lOA&a&n roku oitiiz 11? Zmr-J*?* tur* OjOŁG*. SA »"*'ł/* -»►•»»* **<■>»' Pr*-*1 wy wjrwt, VH WrthWljg m. «f *«*»<.« »-*..* fe*** »«*<«< z W*#** I Be»S « « 5 M*'J k««- c' te- r?K owv wsareini wi mmmm**** ©3*. (MMH*!* ttmłfii/pk*!** * łwswwi «ysa».K#ir jttftpiiuw |«i jjafc «<&*«.. w n^t* I H»*FAeU.« MDII ^ polecania, współtworzenia portalu. Wszystkie ważne dla pracownika ^)S^da'^e Ze^rane są w jednym miejscu. Poszczególne zakładki (sekcje tematyczne) SVvoich opiekunów, odpowiedzialnych za treści zamieszczane w ich obszarze aktualność. formą rozpowszechniania informacji w przedsiębiorstwie jest poczta v*c%ik,a (mailing), która stanowi podstawowe narzędzie pracy większości rri^^oś°W" Pracownicy Biura Komunikacji posiadają uprawnienia do wysyłania 1 ^użych grup pracowników. Zaletą mailingu jest szybkość przekazu, o^rZe^aZan^a ^użej ilości informacji oraz docieranie z ważnymi informacjami *°rcóty korców. Wadą natomiast jest potrzeba stałej aktualizacji baz adresowych °raz przesyt mailingowy, przez który ważne informacje mogą zostać 71 Rys. 2. Przykładowy intranet Intranet : dla £81 ! MonSoringu Rynku Pracy wykonany i jony nagrodą DjroprotŁAt. mawany iest nafepsjym prodiiiosi charafctwyŁU l tcchndogpą i twJpwcseiSstwem użytkowania, 6»(bo profesjorahe nsrsędfie Może byi ale mćgfby byt fepsyy M® podaba rrii sn;, vs>go?e go nie wykot zy-Łtuw; Źródło: Intranet by WebBox [online]. przeoczone. Biura Komunikacji powinny wypracować i upowszechniać spójną po*1 ' wysyłania maili do pracowników, która ograniczy przesyt mailingowy. Ważną rolę w komunikowaniu i zarządzaniu informacją w przedsiębiorą odgrywają newslettery przesyłane drogą mailową. Pełnią one głównie ful1 ^ informacyjną, zawierają raporty, informacje dotyczące strategii firmy, infoi'& j o zmianach, wynikach firmy itp. Dają możliwość szybkiego przekazu dużej , informacji, posiadają stały layout, który porządkuje materiał informacyjny, Newslet wysyłane są z różną częstotliwością, minimum raz w miesiącu. Najczęściej n ,, charakter merytoryczny. Wadą tego narzędzia komunikacyjnego jest jednostronIlL przepływu informacji i potrzeba stałej aktualizacji bazy adresowej odbiorców. Metody i techniki zarządzania informacją w przedsiębiorstwie uwarunkować^ kulturą organizacyjną przedsiębiorstwa, stylem zarządzania oraz rozwojem n°vV'?.ej technologii. Zgodnie z zasadą, mówiącą, że to, co sprawdza się w Internecie, wczeSljjj czy później będzie dostępne w firmowych intranetach, trzeba stwierdzić, że ^ społecznościowe są coraz częściej spotykane w firmowych narzędziach komuni^^ wewnętrznej. Badania z 2011 roku przeprowadzone przez firmę GFMP Managertl • Consultants pokazują, że 41% badanych firm (w badaniu wzięły udział 154 i1 72 Rys. 3. Przykładowy newsletter ■mttaiA Słowo wstępne Wydarzenia Nowy Ko n fig u rato r szaf i obydów firmy RittaJ Konfiguracja kompletnej szafy wraz 2 właściwym osprzętem była zadaniem łożonym oraz czasochłonnym, wykonywanym przez specjalistów. Sytuacja uległa zmianie w momencie wprowadzenia przez firmę Rittal nowego konfiguratora szaf oraz akcesoriów. Narzędzie Jest dostępne bezpłatnie on llne pod adresem: wwwkonfiourator.rittał.pi, Dzięki aplikacji każdy zainteresowany może błyskawicznie skompletować wyposażenie szafy oraz złożyć zapytanie ofertowe._ Szanowni Czytelnicy Jeden z Klientów porównał ofertę Rittal do kultowych kloców Lego. Jego zdaniem z oferowanych przez nas produktów można stworzyć prawie wszystko w zakresie rozdziału energii, automatyki, klimatyzacji systemowej oraz Infrastruktury IT. A korzystając z udostępnionego przez firmę oprogramowania każdy może skomponować np. własna, szatę wraz z akcesoriami lub też obliczyć klimatyzację dla obudów. Nowości Rittai na targach Automaticon 2010 W trakcie targów Automaticon firma Rittai przedstaw unikatowe rozkazania systemowe z zakresu szaf sterownicach, zabudowy elektroniki, urządzeń do klimatyzacji szaf sterowniczych oraz systemowych. "Rittai - System" na targach CeBfT Firma Rifial na targach CeBIT 2010 po raz pierwszy zaprezentowała integrowane rozwiązania dla nowoczesnych centrów obliczeniowych, systemów {T oraz iechnlkl sieciowej. Źródło: Rittal wydaje elektroniczny Biuletyn [online], nvl' v . j °żn;c cf st°suje °Wane pod względem liczby zatrudnionych pracowników, sektora oraz branży) lJ v r02vUZ W k°munikacji wewnętrznej media społecznościowe. W firmach stosujących ^ V.0WiąZania najcz?ściej wykorzystywane są fora dyskusyjne (65% firm deklarujących PortajZ^St^Wanie mediów społecznościowych), komentarze (63%) i czat (50%), rzadziej: ^ -^%) 6 SP°^ecznościowe (27%), Wiki (27%), błogi pracowników (20%) i blog prezesa 11 ^^niki badania wskazują na traktowanie mediów społecznościowych jako ^yjayjne80 gadżetu, który zwiększa atrakcyjność organizacji dla młodego pokolenia, >•', , Integracji pracowników i stanowi narzędzie dialogu [Komunikacja wewnętrzna, flC ' eJ- 4 jjj S^'ar? °r°dność prac informacyjnych Biura Komunikacji w przedsiębiorstwie P ^ jego pracowników konieczność posiadania wielu umiejętności. Składają e(i e^°tlorn' n'e Znaj°m°ść zagadnień branży, znajomość problematyki technicznej, •j-jrf jICZnei i organizacyjnej jednostki macierzystej, znajomość współczesnych technik działalności informacyjnej. Wychodząc naprzeciw potrzebom rynku 73 pracy na Uniwersytecie Gdańskim stworzono nową specjalizację „Zarządzać informacją" na kierunku filologia polska. Program specjalizacji uwzględnia tn-^ zagadnienia informacji biznesowej i zarządzania komunikacją firmy, problematyk ekonomii informacji i heurystyki informacyjnej, zasady gromadzenia, przetwarzał^1'1 i udostępniania informacji oraz zagadnienia zarządzania i marketingu w praktyk informacyjnej. Studenci w toku kształcenia polonistycznego nabywają wiedza umiejętności i kompetencje niezbędne przy redagowaniu biuletynów informacyjny1-''1 i newsletterów. Zaś wiedza zawodowa zdobywana na tej specjalizacji daje umiejętno-tworzenia, sprawnego wyszukiwania, selekcji i oceny jakości informacji. Fachowi z zakresu zarządzania informacją, gromadzenia i przetwarzania informacji mo^ być zatrudniani w licznych działach gospodarki, w instytucjach naukowych orf1 w biznesie. Kształcenie ma charakter przede wszystkim praktyczny. Obejmuje du^ liczbę zajęć laboratoryjnych z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi elektroniczny^' informatycznych i komunikacyjnych. Atutami dodatkowymi specjalizacji są możliwo^' ugruntowania zdobytej wiedzy w ramach praktyk zawodowych oraz konta-z wykładowcami - praktykami. Studia te mają uczyć generowania, redagowania, krytyk i katalogowania tekstów, tworzenia z nich baz danych, a w końcu poruszania się F uniwersum tekstów i zbiorów informacji. Wiedza zdobyta w trakcie studiów daje, W1?1 możliwości zatrudnienia m.in. w Biurach Komunikacji w przedsiębiorstwach różny^ typów, na stanowisku specjalisty do spraw informacji lub komunikacji. Ustrój polityczno-gospodarczy minionej epoki, mimo sprawnego funkcjonować111 ośrodków sieci INTE, z punktu widzenia komunikacyjnego można dziś określ systemem reglamentowanej informacji. Zapewne swój udział w takim stanie rzec2-miały także zupełnie inne możliwości technologiczne wspierające komunikowanie. wzrastająca ranga informacji w gospodarce i ekonomii oraz rozwój nowych technolog1' komunikacyjno-informacyjnych wywołuje zapotrzebowanie na „menedżerów informacji", którzy sprawnie identyfikują, selekcjonują i opracowują informuj' i dostarczają ją w odpowiedni sposób do docelowych odbiorców. BIBLIOGRAFIA: 1. FRĄŚ, Józef, Zarządzanie informacją elementem budowy przeW^1 konkurencyjnej e-przedsiębiorstwa. Studia i Prace Wydziału Nauk Ekonomiczny i Zarządzania, Nr 21 [online]. [Dostęp 27.07.2012]. Dostępny w World Wide http://www.wneiz.pl/nauka wneiz/sip/sip21-2011/SiP-21-3.pdf 2. Intranet, [online]. [Dostęp 20.06.2012]. Dostępny w World Wide ^e^ http://pl.wikipedia.org/wiki/Intranet 74 ^tranet by WebBox [online]. [Dostęp 02.08.2012]. Dostępny w World Wide Web: bttP://www.rsi.pl/p/391&s=l 379 komunikacja wewnętrzna w Polsce 2011. Raport z badania [online]. [Dostęp ^7.07.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://www.proto.pl/PR/Pdf/badanie ^Smunikacja 2011.pdf Metody komunikacji wewnętrznej w organizacji. [W:] Encyklopedia zarządzania. [°nline], [Dostęp 04.08.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://mfiles.pl/pl/index. BOB/Metody komunikacji wewn%C4%99trznej w organizacji PIRÓG, Wojciech (1977). Zagadnienia informacji i dokumentacji naukowej. Wyd.2 . zm. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 243 s. Poradnik pracownika informacji naukowej, technicznej i ekonomicznej (1977). Red. ^elena Żeglicka. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 419 s. ^ittal wydaje elektroniczny Biuletyn [online]. [Dostęp 02.08 2012]. Dostępny ^ World Wide Web: http://www.fachowyelektryk.pl/index.php/aktualnosci/285- ^Łtal-wvdaie-e1ektroniczny-biuletyn.html#content StANKIEWICZ, Janina (1999). Komunikowanie się w organizacji. Wyd. 2 popr. Gocław: „Astrum", 196 s. ISBN 83-87197-71-8. STUDNICKA-GIZBERT, Maria (2000). Forum integracyjne krajowych stowarzyszeń z zakresu informacji naukowej. Biuletyn Informacyjny, Nr 2 [online]. dostęp 25.06.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://biblioteka.awf.krakow.pl/ kml200,htm Systemy intranet, [online]. [Dostęp 20.06. 2012]. Dostępny w World Wide Web: ^&/ZBrogris.pl/rozwiazania/systemy-intranet/ l ' 75 Maja Wojciechowska Uniwersytet Gdański Gdańsk Rola systemów CRM w pozyskiwaniu wiedzy na temat klientów usług informacyjnych S Rynek usług, w tym rynek usług informacyjnych, przechodzi w ostatnim dynamiczne przeobrażenia. Klienci mają do dyspozycji coraz większą liczbę ofert, a ^ za tym idzie, możliwość wyboru firmy, z którą będą chcieli współpracować. Stąd tŁ organizacje kładą nacisk na utrzymywanie pozytywnych relacji ze swoimi klienta-Systematycznie podejmują działania w celu pozyskiwania nowych klientów °r' zacieśniania kontaktów z dotychczasowymi odbiorcami usług. W tym celu A10'" być wykorzystywane rozmaite narzędzia i metodologie, takie jak marketing rel^1 lub CRM. Współczesny model funkcjonowania firmy usługowej oraz model market^ usług znacznie odbiega od standardów stosowanych w „tradycyjnym", „klasyczny marketingu, który funkcjonował w Polsce do początku lat 90. XX wieku. Ewolut' marketingu na świecie, począwszy od lat 50. ubiegłego stulecia, polegała na płynf) przeobrażeniu się z marketingu dóbr konsumpcyjnych, poprzez marketing ^ komercyjnych, następnie marketing firm usługowych, w marketing relacyjny (rys- . Współczesny marketing zaczął koncentrować się na kliencie, jako najważniejsi) „elemencie", bez którego proces świadczenia usługi nie ma racji bytu. Za istotne uzflal1 nie tylko pozyskiwanie nowych odbiorców usług, ale też nawiązanie trwałych ^ z dotychczasowymi odbiorcami i zyskanie ich lojalności, a także traktowanie k\i^° w sposób indywidualny, spersonalizowany, jako jednostki, nie zaś jako jednoro^1 segment. Krystalizować zaczął się, więc tzw. marketing relacji, którego założę*11 jest tworzenie długookresowych relacji z klientem. W tabeli 1 przedstawiono zifl^1 trendów w działalności marketingowej, zaś w tabeli 2 różnice zachodzące mi? marketingiem transakcyjnym a marketingiem relacji. 76 Rys. i. Ewolucja marketingu •lata 50. ■ lata 60. - olai ®tin9 masowy Marketing segmentowy °90lnie nakłaniający v - nalaerowany do zakupu X na różne grupy klientów lata 70. s ■ lata 80. ' lata 60. ■ lata 70. . lata 90. Źródło: Opracowanie własne na podstawie WEREDA, Wioletta (2009). Zarządzanie relacjami z klientem (CRM) a postępowanie nabywców na rynku usług. Warszawa, s.25. Tab. i. Zmiany trendów marketingowych według philipa kotlera W przeszłości Pozyskanie klienta pienie się na transakcji z każdej operacji Obecnie Utrzymanie klienta Skupienie się na dobrych kontaktach Zysk oparty na długoterminowej współpracy _ Reklama_ ""^jjjiych wyników sprzedaży Zintegrowana komunikacja marketingowa Baza danych klientów Cena oparta na kosztach Jrnowanie decyzji opierając się bazie danych_ Cena oparta na wartości, za którą klient _jest gotów zapłacić_ Podejmowanie decyzji opierając się na modelu zachowań konsumenckich ^EREDA, Wioletta (2009). Zarządzanie relacjami z klientem (CRM) a postępowanie nabywców na rynku usług. Warszawa, s.28. 2. Różnice między marketingiem transakcyjnym a marketingiem relacji -Marketing transakcyjny_ ^ ^^tragą na pojedynczej sprzedaży chy produktu najważniejsze _ Krótki okres_ ^O^^bsluga klienta niezbyt ważna_ 77^22?-Przywiązanie klienta do firmy Ur~' - ~S^jjS2.Wany kontakt z klientem ^ IjjSgść dba dział produkcji Marketing relacji Koncentracja na utrzymaniu klientów Korzyści z zakupu produktu _najważniejsze_ Długi okres Obsługa klienta bardzo ważna Duże przywiązanie klienta do firmy Stały kontakt z klientem O jakość dbają wszyscy Źródło: PAYNE, Adrian (1996). Marketing usług. Warszawa, s.53. 77 Terminu marketing relacji po raz pierwszy użyła w latach 70. XX-go wieku Barba^1 Bund Jackson, zaś samą koncepcję opracował w latach 80. Leonard Berry. Wedł1^ L. Berryego marketing relacji to: „tworzenie, utrzymywanie i wzbogacenie relacJ z klientem [zaś] pozyskiwanie nowego klienta stanowi jedynie pierwszy krok w proces marketingu" [Wereda 2009, s.34]. Nieco inną definicję zaproponowali J. Copuls^ i M. Wolf, według których marketing relacji to: „proces polegający na stworzeniu b^> danych o już posiadanych oraz potencjalnych klientach i zbliżeniu się do nich za pomOCi' zróżnicowanych, charakterystycznych dla każdego z nabywców, informacji". WedłUr tych autorów wskazane jest ponadto prowadzenie analiz kosztów zdobycia i utrzymaj' każdego klienta oraz długoterminowych ocen zbudowanych relacji [Copulsky, ^0 1990, s.17]. W definicji tej jest więc mowa o zarządzaniu wiedzą na temat klient^ co stanowi podstawowy cel tworzenia systemów CRM. Warto przytoczyć jesz^ jedną interpretację terminu „marketing relacji", która odpowiada specyfice usłllr i charakterowi placówek bibliotecznych, według której marketing relacji jest „proces^ planowania, rozwoju i pielęgnowania klimatu więzi promującego dialog między firmą' > klientami. Jego następstwem będzie wpojenie wzajemnego zrozumienia i zaufaniu respektowanie możliwości każdej ze stron w zgodzie z ich rolami ustalonymi na i w społeczeństwie" [Wereda 2009, s. 35]. Jak widać nie ma jednej, powszechnie przyj- , definicji marketingu relacji. Jedne traktują ten proces szerzej, jako całokształt dzia marketingowych skoncentrowanych na wzmacnianiu relacji z klientami, inne bar wąsko - jako zarządzanie bazami danych zawierającymi informacje na temat kli^11 ich preferencji i decyzji, zmieniających się w czasie postaw i oczekiwań. v Niekiedy, zamiennie używany jest także termin „marketing partnerski", w P° ^ traktowany jednak jako pojęcie węższe, gdyż partnerstwo uznawane jest za jedną z form relacji. Marketing relacji jest szczególnie cenionym narzędziem w branżach, ^ j, charakteryzują się ciągłością, cyklicznością lub systematycznością usług, do któr'j można zaliczyć organizacje działające na rynku usług informacyjnych, w tym biblioteki. teł W ramach marketingu relacji istnieje możliwość stosowania odmiennych stra takich jak np.: • strategia kluczowej usługi; • strategia indywidualizowania relacji z klientami; • strategia rozwoju (poszerzania) usługi; ^ • strategia wzmacniania więzi z klientami na podstawie instrurfefl cenowych; • marketing wewnętrzny [Wereda 2009, s.31]. 78 Istotnymi kwestiami, ważnymi z punktu widzenia budowania relacji z klientem są: Wartość dla klienta oraz jego satysfakcja, która prowadzi do lojalności, a więc tworzy P°zytywną relację. Wartość dostarczana klientowi w procesie świadczenia usługi liniowana jest jako,, różnica pomiędzy całkowitą wartością produktu [usługi] dla klienta °raz kosztem, jaki musi on ponieść w związku z jego pozyskaniem. Całkowita wartość ^yrobu dla klienta jest sumą korzyści jakich oczekuje on od danego produktu lub usługi" ereda 2009, s.59]. I tak w zależności od wartości, którą dla użytkownika biblioteki P°siada usługa może on osiągnąć różny poziom satysfakcji. Jeżeli świadczona usługa nie ^powiada oczekiwaniom czytelnika, będzie on niezadowolony z kontaktu z biblioteką. 1 usługa będzie zbieżna z oczekiwaniami, to można liczyć na jego zadowolenie ^ P°zytywną opinię, natomiast jeśli świadczona usługa będzie charakteryzowała się ^ 2ą wartością i cechami przewyższającymi oczekiwania użytkownika to zadowolenie yma się na wysokim poziomie i przy umiejętnych zabiegach biblioteki oraz stałym °Kim poziomie usług, przekształci się w lojalność. Relacje oparte na lojalności ^ ją, więc swoje źródło w wysokim poziomie usług, ale także we wzajemności ^półpracy z klientem, który dzięki przekazywaniu informacji o swoich wrażeniach, t lach i oczekiwaniach, w pewien sposób współtworzy usługę. Lojalność klienta oclony stan stosunku klienta do firmy [...] oparty na trwałości, długoterminowości je * a^ceptacji oferowanych warunków zakupu dóbr lub usług. Lojalność klienta, czyli [ ,'">:>Przywiązanie« [...], jest wyrazem wzajemnego zrozumienia oraz współpracy ko /'°ja^ny klient to klient »przywiązany« do firmy, nie poddający się działaniom ęj0 Urentów" [Leksykon marketingu 1998, s.134-135]. Według Beaty Żołędowskiej P°dstawowych cech lojalności użytkowników bibliotek należy zaliczyć: emocjonalną postawę użytkownika (akceptacja i zaufanie) w stosunku do biblioteki oraz jej oferty; Powtarzalność odwiedzin w dłuższym horyzoncie czasu; planowany, a nie przypadkowy, ich charakter; świadomy wybór konkretnych usług konkretnej biblioteki, mimo istnienia innych ofert [Żołędowska 2005, s.151]. satysfakcji, które obecnie jest warunkiem osiągnięcia lojalności ? pei ane jest jako „stan emocjonalny [...], silne uczucie zadowolenia, które wynika ch° ZasP°k°jenia potrzeb lub pragnień" [Śmid 2003, s.204]. Satysfakcja może *rdfjfc ara^ter transakcyjny lub też skumulowany. Satysfakcja transakcyjna wynika ^ oCen0lrWałych doświadczeń użytkownika z biblioteką, od transakcji do transakcji. k°rzy . teS° rodzaju satysfakcji dominuje element emocjonalny, zaś doświadczenia s-l49] ^ eS° z usług bibliotecznych odgrywają niewielką rolę" [Żołędowska 2005, Voma/°lei satysfakcja skumulowana to „trwały stan wynikający z doświadczeń t)2iałania Zonych podczas wielokrotnego kontaktu z biblioteką" [Żołędowska 2005, s.149]. jęj. w ramach marketingu relacji będą, więc polegały nie tylko na osiągnięciu entów satysfakcji transakcyjnej, ale przede wszystkim na przekształceniu jej 79 I I " w satysfakcję skumulowaną, która umożliwia utrwalenie relacji w dłuższej perspektyw^ czasowej. Jak pokazują badania, satysfakcja choć niezbędna w procesie budowani3 ^ lojalności, nie jest gwarantem jej osiągnięcia. Według niektórych szacunków 65-85°/° ę klientów, którzy zmienili dostawcę usług było zadowolonych z poprzedniego partnera ^ [Stachowicz-Stanusch, Stanusch 2007, s.31], dlatego też programy lojalnościoW^ ę w ramach CRM bazują na przekraczaniu oczekiwań klientów. Natomiast czynnik1 n decydujące o satysfakcji czytelnika, wprowadzenie narzędzi umożliwiających ^ podnoszenie jakości usług oraz opracowanie systemu pomiaru satysfakcji i badani3 ^ opinii, to elementy systemów zarządzania jakością oraz systemów CRM, które powinny j stanowić integralną część zarządzania ośrodkiem świadczącym usługi o charakterze informacyjnym. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć założenie, iż prawie każd^ biblioteka lub placówka informacyjna stara się zadbać o swojego klienta. Są to często jednak zabiegi powierzchowne, nieprzemyślane, nie poparte badaniami bądź dialogiem z czytelnikiem, a więc intuicyjne i sporadyczne. Pracownicy nierzadko skupiają si? na wykonywaniu zaplanowanych zadań, kontakty z użytkownikami traktując jak0 jedno z nich. Przykładem może być bibliotekarz, który zajmuje się gromadzenie# i opracowaniem zbiorów, zaś proces udostępniania jest jednym z jego zadań obok codziennych czynności, nie zaś celem samym w sobie. W sytuacji dużej konkurencji r>a rynku informacyjnym takie postępowanie może zakończyć się utratą czytelnika, który skorzysta z substytutu usługi oferowanej przez bibliotekę. Dlatego za błędne należ) uznać założenie, że większość czytelników zapisanych do biblioteki to użytkownik lojalni, względnie stali. Być może jakiś czas temu takie stwierdzenie można by uznaL za zasadne, jednak w dniu dzisiejszym rotacja klientów jest coraz większa, a dla wielu bibliotek i ośrodków informacji może okazać się kluczowa i być warunkiem dalszeg0 bytu instytucji. Dlatego też korzystne wydaje się wprowadzanie do bibliotek tzvV' systemów CRM, które pozwalają na lepsze zbadanie potrzeb i preferencji użytkowników oraz umożliwiają lepsze zarządzanie wzajemnymi relacjami. Skrót CRM pochodzi od angielskich słów Customer Relationship Managem i oznacza system informacyjny, który ma za zadanie wspomaganie relacji z klienta#11 organizacji. Szerzej CRM definiowane jest jako „świadome zarządzanie klient i ich obsługą w celu zbudowania lojalnej grupy stałych klientów przedsiębiorstwa p^e" satysfakcjonujące zaspokajanie i przekroczenie ich oczekiwań oraz indywidualny preferencji" [Stachowicz-Stanusch, Stanusch 2007, s.19]. Termin ten używany jest 0 połowy lat 90. XX w., zaś stosowanie samej metody to konsekwencja zmniejszali lojalności klientów, wzrostu konkurencji i wymagań klientów, spadku skuteczność reklamy, wysokich kosztów pozyskiwania klientów nowych oraz rozwoju technolog1' informacyjnych. Systemy CRM mają na celu tworzenie trwałej więzi pomiędzy klienta#1 a organizacją, dzięki nastawieniu na realizację indywidualnych potrzeb odbiór co 80 °raz ich satysfakcję z wykorzystywanych usług. Mogą, więc wspomagać biblioteczne s^stemy zarządzania jakością i mówiąc najogólniej - ich założenia są zbieżne z ideą ^Prowadzania większości metod jakościowych. Chcąc opisać krótko, czym jest system i jakie są jego założenia można do tego celu użyć kilku sformułowań: potrzeby lenta, jakość usług, lojalność, partnerstwo, wartość, satysfakcja i wzajemne korzyści. można uznać również za swego rodzaju filozofię zarządzania, która polega dokładnym przeanalizowaniu, co stanowi podstawową i najważniejszą wartość dla lenta a następnie zaoferowanie mu jej. Może się, więc okazać, że dla użytkowników Ciotek wartością będą różne aspekty usług, wykraczające poza tradycyjne udzielanie ^formacji i wypożyczanie zbiorów. Według B. Żołędowskiej (rys. 2) do elementów °zofii CRM w ujęciu procesowym można zaliczyć: • określenie rynku, na którym chce funkcjonować biblioteka; • zbudowanie bazy danych potencjalnych użytkowników; • poinformowanie potencjalnych użytkowników o ofercie bibliotecznej oraz poradnictwo; • świadczenie usług bibliotecznych wysokiej jakości i na czas; • utrzymywanie kontaktu z użytkownikami; • badanie satysfakcji i nowych potrzeb użytkowników [Żołędowska 2005, s.149], Rys. 2. Łańcuch skutecznego funkcjonowania biblioteki w otoczeniu Rozwój biblioteki, wzmacnianie jej dobrego wizerunku Tworzenie nowych wartości dla użytkownika, lepiej zaspokajających jego potrzeby Źródło: ŻOŁĘDOWSKA, Beata (2005). Customer Relationship (CRM) jako metoda zarządzania wiedzą biblioteki naukowej.[ W:] Rola biblioteki naukowej w tworzeniu społeczeństwa wiedzy. Dąbrowa Górnicza, s.148. 81 Najważniejszym elementem CRM w procesie świadczenia usług informacyjny^ jest dbałość o jakość relacji zachodzących między odbiorcą informacji a usługodawcy gdzie relacja definiowana jest jako „związek, zależność (stosunek) [...], powiązani między ludźmi lub grupami ludzi" [Wielki słownik 2005, s.959]. W przypadku bibliotek relacje mogą przyjąć formę wymiany. Może to,'więc być: • wymiana o charakterze informacyjnym - określana jako przekazywali informacji na linii bibliotekarz - czytelnik, czasem również czytelń^ - czytelnik; • wymiana o charakterze społecznym - polegająca na nawiązywaniu wi komunikatory typu Gadu-Gadu, Tlen, Skype itp. [Podstawy e-biznesu, 2006, Szpunar 2007, s.129]. Należy jednak zwrócić uwagę, że system CRM to narzędzie ^Pomagające pracę z klientami składające się z dwóch odrębnych modułów: strategii a w*?c metody działania organizacji, która uwzględnia filozofię obsługi polegającą ^scisłej współpracy, poszanowaniu użytkownika i identyfikowaniu jego indywidualnych rZeb oraz oprogramowania CRM, czyli narzędzi informatycznych, dzięki którym UsJ C ^GSt zbieranie i odpowiednie katalogowanie danych na temat użytkowników §• Postrzeganie CRM tylko i wyłącznie jako systemu informatycznego jest przyczyną 83 błędów implementacyjnych, a w konsekwencji zaniechania stosowania omawianej koncepcji, z uwagi na brak oczekiwanych efektów. Suche dane na temat użytkowników usług nie spowodują, bowiem zmiany w postępowaniu personelu obsługi, nie sprawią też, że czytelnik będzie czuł się bardziej komfortowo. Tymczasem wprowadzenie CRM wymaga stworzenia odpowiednich procedur zapewniających wysoką jakość usług i satysfakcję klienta, przebudowania procesów, tak by powodowały one zacieśnianie relacji z odbiorcami usług oraz zmiany mentalności pracowników, którzy pełnią fundamentalną rolę w nawiązywaniu korzystnych relacji. Pełne wdrożenie filozofii CRM wymaga, aby określone zasady i cele działań akceptowane były zarówno przez kierownictwo biblioteki, jak i przez pracowników obsługi oraz zaplecza. Z uwagi na role* które pełnią pracownicy informacji w procesach CRM, można dokonać ich podziału na cztery podstawowe grupy: pracowników wiążących, oddziałujących, wspierających i pomagających (tab. 3) oraz dokonać charakterystyki ze względu na częstotliwość ich kontaktów z klientami biblioteki a także rolę w procesach CRM (tab. 4). Tab. 3. Podział pracowników biblioteki na potrzeby CRM Bezpośrednie uczestnictwo w kształtowaniu CRM Pośrednie uczestnictwo w kształtowaniu CRM__, Częste kontakty z użytkownikami Pracownicy wiążący Pracownicy wspierający Sporadyczne lub brak kontaktów z użytkownikami Pracownicy oddziałujący Pracownicy pomagający Źródło: ŻOŁĘDOWSKA, Beata (2005). Customer Relationship (CRM) jako metoda zarządzania wiedzĄ biblioteki naukowej. [W:] Rola biblioteki naukowej w tworzeniu społeczeństwa wiedzy. Dąbrowa Górnicza, s.152. Źródło: ŻOŁĘDOWSKA, Beata (2005). Customer Relationship (CRM) jako metoda zarządzania wiedzĄ biblioteki naukowej. [W:] Rola biblioteki naukowej w tworzeniu społeczeństwa wiedzy. Dąbrowa Górnicza, s.152. Tab. 4. Charakterystyka grup pracowników biblioteki w koncepcji CRM Pracownicy wiążący Pracownicy wspierający Pracownicy oddziałujący Pracownicy pomagający Skła< i grupy • pracownicy działów wypożyczalni, czytelni, zbiorów specjalnych • pracownicy portierni, szatni, centrali telefonicznej • pracownicy działu gromadzenia i opracowania • pracownicy instrukcyjno-metodyczni • pracownicy działu promocji • pracownicy działu kadr • pracownicy działu finansowego • sprzątaczki • konserwatorzy techniczni • pracownicy zaopatrzenia 84 Pracownicy _ wiążący Pracownicy wspierający Pracownicy oddziałujący Pracownicy pomagający __ Umiejętności niezbędne do pełnienia ról w swoich grupach umiejętność szybkiej reakcji na potrzeby użytkowników odpowiedzialność za własne działanie duża kultura osobista odpowiednie kwalifikacje chęć podejmowania nowych wyzwań zgodność celów własnego rozwoju z celami biblioteki umiejętność szybkiego przystosowania się do nowych warunków kreatywność umiejętność pracy w zespole odpowiednie kwalifikacje * umiejętności interpersonalne * chęć podejmowania nowych wyzwań * zgodność celów własnego rozwoju z celami biblioteki * umiejętność szybkiego przystosowania się do nowych Warunków * kreatywność * Umiejętność pracy w zespole * komunikatywność ' Umiejętność Prezentacji oferty bibliotecznej t i negocjacji ' odpowiednie ^J^Waliflkacje_ r°dło: ŻOŁĘDOWSKA, Beata (2005). Customer Relationship (CRM) jako metoda zarządzania wiedzą biblioteki naukowej. [W:] Rola biblioteki naukowej w tworzeniu społeczeństwa wiedzy. Dąbrowa Górnicza, s.153. Jako główne cele wdrażania CRM w bibliotekach uważa się: • zidentyfikowanie i spełnianie oczekiwań użytkownika; • utrzymywanie partnerskich stosunków z użytkownikami; * zwiększenie liczby stałych użytkowników; * wywoływanie jak największej satysfakcji u użytkowników i budowanie ich lojalności [Żołędowska 2005, s.149]. Proces wdrażania systemu CRM obejmuje cztery podstawowe fazy, które |.a^e^n°ści od tego jak wyglądały dotychczasowe standardy pracy ośrodka informacji c^a *k^oteki i świadczenie przez nie usług, mogą wymagać różnego nakładu pracy oraz Su- Agata Stachowicz-Stanusch i Maciej Stanusch wymieniają tu: akceptacja własnego zawodu i związanych z tym obowiązków predyspozycje zdrowotne umiejętności zręcznościowe umiejętność szybkiego przystosowania się do nowych warunków odpowiednie kwalifikacje Fazę identyfikacji (różnicowania) klientów; Fazę przyporządkowania strategii CRM; Fazę troski o klienta; Fazę przekraczania oczekiwań - budowania lojalności [Stachowicz-Stanusch, Stanusch 2007, s.29]. 85 Część z bibliotek posiada bogatą wiedzę na temat swoich użytkowników, ich preferencji, wymagań oraz oczekiwań, która gromadzona jest często przez lata w ramach rozmaitych programów jakościowych. Wiele z nich stara się aktywnie odpowiadać na te potrzeby. Wówczas budowanie pozytywnych relacji w ramach systemu CRM może okazać się łatwiejsze i możliwe do osiągnięcia w krótszym okresie czasu. Instytucje-które do tej pory w żaden sposób nie diagnozowały poziomu satysfakcji użytkowników i nie posiadają wiedzy na temat ich struktury i oczekiwań, będą musiały przeprowadzić skomplikowany proces badawczy od samego początku, a więc od: identyfikacji klientów, poprzez określenie ich rangi, aż do stworzenia profilu zindywidualizowanej usługi-Ze szczególną uwagą należy zgromadzić informacje dotyczące tego: • Kim są użytkownicy biblioteki lub ośrodka informacji? • Jakie mają potrzeby (uświadomione i nie w pełni uświadomione)? • Jakie są ich cele (realizacja funkcji informacyjnej, estetycznej, rozrywkowej, substytucyjnej, a może sprecyzowane znacznie dokładniej, jak np. zebranie informacji do badań)? • Kto uczestniczy w procesie podejmowania decyzji? • W jaki sposób użytkownicy podejmują decyzję o skorzystaniu z konkretnej usługi (jakie przesłanki mają na to decydujący wpływ)? • W jakich sytuacjach i w jakim czasie użytkownicy decydują się na skorzystanie z konkretnej usługi? • Gdzie chcą skorzystać z usługi (w której bibliotece, ośrodku informacji, z domu itp.)? W zależności od rozmiaru placówki, jej oferty usługowej, profilu i liczby użytkowników, zatrudnionych pracowników i wielu jeszcze innych czynników, możliwe jest opracowanie systemu informatycznego CRM o różnych modułach i strukturze-Istnieje możliwość zintegrowania systemu CRM z systemem bibliotecznym lub innym oprogramowaniem stosowanym przez instytucję. Do podstawowych modułów programu CRM przeznaczonego dla małej lub średniej placówki zalicza się zwykle; moduł identyfikacji klientów, moduł wyboru strategii CRM, moduł customer care oraz moduł budowania lojalności klientów (tab. 5). 86 Tab. 5. Elementy koncepcji CRM, ich zadania i odpowiadające im moduły systemu informatycznego Element CRM Główne zadania Funkcjonalność technologii CRM ^ 1 2 3 identyfikacja klientów • Gromadzenie wiedzy nt. poszczególnych istniejących i potencjalnych klientów celem ich identyfikacji oraz dokonania podziału wartościowego • Account Management (zarządzanie klientami) - gromadzenie informacji nt. klientów • Contact Management - funkcja umożliwiająca wprowadzenie i wyświetlenie historii wszystkich kontaktów z pracownikiem • Lead/Opportunity Managment - skonkretyzowana informacja 0 potencjalnym kliencie, jego danych adresowych oraz potrzebach ^ybór strategii CRM • Bieżąca kontrola statusów klienta i przyporządkowanie im odpowiednich statusów na podstawie zgromadzonych informacji • Analityczne CRM - analizują zgromadzone dane nt. klientów wnioskując ich zastosowania, potencjał oraz oceniając ich wartość w czasie. Iroska ^ienta C^stonier ^are • Definicja procesów • Mierniki realizacji procesów • Obsługa procesów (workflow, obieg informacji) • Contact Center • Dostęp do informacji 0 klientach • Sales Management - umożliwia zdefiniowanie dowolnej postaci cyklu obsługi klienta • Custom Service - funkcja odpowiedzialna za gromadzenie informacji nt. zgłoszeń serwisowych. Rodzaje gromadzonych informacji zależą od rodzaju serwisu i usługi. • Workflow - definiowanie procesów zachodzących w organizacji, schematu obiegu dokumentów i informacji. Uzupełnianie na każdym etapie zdefiniowanego procesu informacji lub ich akceptacja. Do projektowania workflow najczęściej służą specjalne narzędzia graficzne. • Workflow - przydzielanie zadań - możliwość przyporządkowania zadań wybranym osobom lub grupom osób na każdym etapie procesu, koniecznych do podjęcia decyzji (akceptacji przez wyznaczone do tego osoby). • Contact Center - umożliwienie kontaktu klientowi z dostawcą za pomocą różnych mediów, takich jak telefon, e-mail, Internet, fax, SMS, WAP itp. 87 Element Główne Funkcjonalność CRM zadania technologii CRM 1 2 3 • Analiza oczekiwań, • Campaign Management - planowanie potrzeb i preferencji i wykonywanie działań związanych z klientów bezpośrednią komunikacją z klientami. Budowa • Analiza • Analityczny CRM - analizuje zgromadzone lojalności dotychczasowych dane nt. klientów wnioskując ich potrzeby, klientów zamówień oczekiwania i preferencje. • Ciągłe utrzymywanie kontaktów ___ Źródło: STACHOWICZ-STANUSCH, Agata, STANUSCH, Maciej (2007). CRM: przewodnik dla wdrażających. Warszawa, s.84-85. Źródło: STACHOWICZ-STANUSCH, Agata, STANUSCH, Maciej (2007). CRM: przewodnik dla wdrażających. Warszawa, s.84-85. Implementacja systemu CRM to zaledwie początkowy etap działań bibliotek1 w zakresie zarządzania relacjami z użytkownikami. Wdrożone procedury wymaga^ systematycznych audytów, które określiłby skuteczność oraz stopień zaawansował11'1 wprowadzonych zmian. W tym celu zasadne wydaje się posłużenie pytania1111 diagnostycznymi, takimi jak: • Czy biblioteka posiada mechanizmy pozwalające na identyfikuj-indywidualnych użytkowników? ? Czy biblioteka posiada informacje o rodzajach kontaktów z użytkownika^11' Czy biblioteka gromadzi informacje na temat preferencji i zacho^1 użytkowników? Jak wiele informacji na temat swoich użytkowników gromadzi biblioteka? Czy każdy dział biblioteki gromadzi odrębne dane o użytkownikach? Czy dane o użytkownikach biblioteki gromadzone przez różne działy i*10 zintegrować w jednej bazie danych? Czy dane te są gotowe do dalszego przetworzenia? ^ Czy poszczególne działy biblioteki udostępniają sobie nawzajem inforrt1 na temat użytkowników? Czy prowadzone są jakiekolwiek analizy profili użytkowników? u, Czy biblioteka posiada procedury pozwalające na identyfikację lojal*1^ „najcenniejszych" użytkowników? W jaki sposób biblioteka zarządza relacjami ze swoimi użytkownikami? u Czy biblioteka prognozuje perspektywy pozyskiwania noVt' użytkowników? Czy biblioteka szacuje perspektywy odejścia dotychczaso użytkowników? ^ Czy biblioteka określa, jaki procent użytkowników to czytelnicy lojaln1' i okazjonalni? Z jakich kanałów kontaktu z biblioteką korzystają użytkownicy? • Czy biblioteka monitoruje rodzaj, czas i częstotliwość tych kontaktów? • Czy biblioteka w jakikolwiek sposób analizuje wiedzę zdobytą na temat użytkowników? • Czy wiedza na temat użytkownika biblioteki zdobyta podczas kontaktu z bibliotekarzem wykorzystywana jest w późniejszych kontaktach? • Czy użytkownicy biblioteki o zbieżnych zainteresowaniach mogą nawiązywać ze sobą kontakt bez udziału bibliotekarza? • Czy biblioteka oferuje usługi profilowane - konfigurowane na potrzeby poszczególnych użytkowników? • Czy zacieśnianie relacji z użytkownikami jest w jakiś sposób nagradzane? • Czy kultura organizacyjna biblioteki sprzyja tworzeniu pozytywnych, silnych relacji? • Czy systemy informatyczne pozwalają skoncentrować się na potrzebach użytkownika biblioteki? • Czy procedury obsługi koncentrują się na interakcji z użytkownikiem czy realizacji procesów? • Czy biblioteka posiada oprogramowanie umożliwiające integrację danych z różnych kanałów informacyjnych (np. poczty elektronicznej i komunikatorów internetowych)? • Czy biblioteka analizuje przyczyny, dla których użytkownicy rzadko korzystają z usług bibliotecznych (w ogóle)? • Czy biblioteka analizuje motywy postępowania czytelników, którzy często korzystają usług informacyjnych, ale rzadko z usług oferowanych przez bibliotekę? • Czy pracownicy biblioteki są szkoleni w zakresie zarządzania relacjami z użytkownikami? • Czy pracownicy biblioteki podejmują zespołowe decyzje w zakresie kontaktów z użytkownikami? p0 ^Wyższe pytania nie stanowią żadnej obiektywnej miary w zakresie określania ^ravvności stosowania CRM. Pozwalają jednak wskazać kierunek, w którym powinny er2ać działania służące kreowaniu interakcji z użytkownikami. W ^temy CRM oceniane są jako metody stosunkowo kosztowne. Ich implementacja Ma a Zwykle na podniesienie jakości usług, a dzięki nawiązaniu korzystnych k°s*t Z kentami zwiększa się ich poziom satysfakcji z oferty usługowej. Jednak i \ oprowadzenia systemu oraz odpowiednie szkolenia wymagają nakładów pracy ^f^l?dzy- * ta^ według firmy Gartner Group już w 2000 roku sprzedaż systemów x 30 ^^iosła 20 miliardów USD (25 min. w 2001 r.), zaś koszt ich implementacji tKraJ^^dów USD. Poziom sprzedaży w 2005 r. szacowano na 64 miliardy USD lec 2005, s.175]. 89 Skuteczne stosowanie systemów CRM nie jest tak proste, jak mogłoby się pozornie wydawać. Firma Gartner Group oszacowała, że blisko 50% zastosowań tego narzędzia kończy się niepowodzeniem, zaś Mark Boslet, opierając się na badaniach opinii 226 pracowników używających systemów CRM wskazał, że aż 25% z nich nie osiągnęło istotnej poprawy wyników, a około 50% osiągnęło poprawę w stopniu minimalnytf1 [Krawiec 2005, s.175]. Podobne wyniki przedstawia A. Stachowicz-Stanusch oraz M. Stanusch, według których 50-70% wdrożeń CRM jest nieudanych, a zaledwie 46°/> firm, którym się to udało osiąga zamierzone cele [Stachowicz-Stanusch, Stanusch 200/' s.109]. Najważniejszymi przyczynami tak niskiej skuteczności CRM w niektórych organizacjach są przede wszystkim brak przekonania, co do celowości tego typu działał1 oraz brak wiedzy, przeszkolenia, umiejętności i doświadczenia. W tabeli 6 przedstawiono czynniki sprzyjające i niesprzyjające funkcjonowaniu systemów KCRM. Tab. 6. Czynniki sprzyjające i niesprzyjające KCRM Czynniki sprzyjające Czynniki niesprzyjające Dostosowana misja, wizja, wartości _i strategia_ Indywidualna odpowiedzialność _i nagrody_ Zespołowe i międzyfunkcjonalne Niekompatybilne Obserwacja konkurencji Wewnętrzna konkurencja Ukierunkowanie na satysfakcję klienta Syndrom „to obcy pomysł'' Grupowa odpowiedzialność i nagrody Konflikt interesów między pracownika^1 i właścicielami _ Wysoki poziom zaufania Obawy i podejrzenia Międzyorganizacyjna współpraca i zaufanie Walka o władzę i wpływy Wspólna, zespołowa odpowiedzialność _i nagrody_ Skupienie na indywidualnych funkcjach Zdecentralizowany proces decyzyjny Zdecentralizowany proces decyzyjn^^ Potrzeba dzielenia się Izolacja poszczególnych grup _funkcjonalnych_ Otwartość na pomysły z zewnątrz Pracownicy zbyt zajęci, żeby dzielić się _wiedzą_____„ Koncentracja na procesach Brak dostosowania Nagrody za dzielenie się wiedzą Nieświadome nagradzanie za chomikowanie wiedzy Praca zespołowa Indywidualne wysiłki bez uznania _czy nagród_____ Źródło: TIWANA, Ambit (2003). Przewodnik po zarządzaniu wiedzą: e-biznes i zastosowania CRM. Warszawa, s. 326-327. 90 Podsumowując dotychczasowe rozważania, można przyjąć, że koncepcja CRM jest korzystnym rozwiązaniem dla organizacji świadczących usługi informacyjne. Zarówno biblioteki, jak ośrodki informacji czy agencje infobrokerskie to instytucje oferujące usługi w sposób ciągły lub cykliczny, a więc takie których przeciwieństwem jest okazjonalność i przypadkowość. W tego typu branżach nawiązywanie trwałych relacji z klientami jest szczególnie cenne i konieczne w sytuacji występowania tak wielu alternatywnych źródeł pozyskiwania informacji, niekoniecznie rzetelnych. Ponieważ koncepcja CRM jest komplementarna w stosunku do metod zarządzania jakością oraz Podobnie jak one kładzie nacisk na podnoszenie standardów obsługi i komunikacji, Wydaje się kwestią czasu, kiedy systemy CRM będą powszechnie implementowane ty bibliotekach. BIBLIOGRAFIA: Leksykon marketingu (1998). Red. Jerzy Altkorn i Teodor Kramer. Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, 336 s. ISBN 83-208-1087-6. COPULSKY, Jonathan R., WOLF, Michael J. (1990). Relationship Marketing. Positioning for the Futurę. Journal of Business Strategy, Vol. 11, Iss. 4, p.16-20. KRAWIEC, Franciszek (2005). Marketing w firmie przyszłości. Warszawa: Difin, 243 s. ISBN 83-7251-578-6. LAKOS, Amos, GAY, Chris (2000). Personalized Library Portals as an Organizational Culture Change Agent. Reflections on Possibilities and Challenges, Information Technology and Librarie, Vol. 19, Iss. 4, p.169-174. Wielki słownik poprawnej polszczyzny (2004). Red. Andrzej Markowski. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, XLIX, 1711 s. ISBN 83-01-14198-0. PAYNE, Adrian (1996). Marketing usług. Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, 302 s. ISBN 83-208-1050-7. 7 SMID, Wacław (2003). Psychologia i socjologia zarządzania: słownik terminów. Sosnowiec: Wyższa Szkoła Zarządzania i Marketingu, 255 s. ISBN 83-915362-9-7. 8" STACHOWICZ-STANUSCH, Agata, STANUSCH, Maciej (2007). CRM: Przewodnik dla wdrażających. Jak zbudować strategię CRM, jak przygotować firmę do wdrożenia CRM, jak wybrać system i zorganizować proces wdrożenia, przykłady najlepszych praktyk CRM rekomendowanych przez doświadczonych ekspertów. Warszawa: Wydawnictwo Placet, 328 s. ISBN 978-83-7488-117-3. Podstawy e-biznesu (2006). Red. Agnieszka Szewczyk. Szczecin: Wydawnictwo ^ Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego, 163 s. ISBN 978-83-7241-569-1. SZPUNAR, Magdalena (2007). Internet jako skuteczne narzędzie PR. [W:] Pracownicy i media w procesie komunikacji. Red. Dariusz Tworzyło i Tomasz Doliński. Rzeszów: Wydawnictwo Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania, S-125-135. ISBN 978-83-60583-09-8. 91 11. TIWANA, Ambit (2003). Przewodnik po zarządzaniu wiedzą. E-bizneS i zastosowania CRM. Warszawa: Wydawnictwo Placet, 383 s. ISBN 83-85428-83-6- 12. WEREDA, Wioletta (2009). Zarządzanie relacjami z klientem (CR^ a postępowanie nabywców na rynku usług. Warszawa: Difin, 216 s. ISBN 978-83-7641-017-3. 13. ŻOŁĘDOWSKA, Beata (2005). Customer Relationship (CRM) jako metod11 zarządzania wiedzą biblioteki naukowej. [W:] Rola biblioteki naukowej w tworzeni11 społeczeństwa wiedzy. Praca zbiorowa. Red. Zdzisława Dacko-Pikiewicz, Marzann11 Chmielarska. Dąbrowa Górnicza: Wyższa Szkoła Biznesu, 2005, s.147-154. ISBN 83-88936-23-9. 92 ^agdalena J. Cyrklaff ^°Warzystwo Profilaktyki i Przeciwdziałania Uzależnieniom ^°ruń Jak mucha w sieci pająka... Zespół uzależnienia od Internetu28 oraz jego wpływ na psychofizyczne i społeczne funkcjonowanie człowieka W ostatnich dziesięcioleciach ubiegłego stulecia pojawiły się poważne zmiany ^ globalnym obrazie psychopatologii, na podstawie których można było stwierdzić, *e dominującą chorobą współczesności stały się uzależnienia. W literaturze Psychologiczno-terapeutycznej zaczęły wówczas funkcjonować takie określenia, jak Głogowa osobowość, [Mellibruda, online] i nałogowy człowiek [Dodziuk, Kapler 2007] j^arakteryzujące cechy jednostki najbardziej narażonej na uwikłanie się w uzależnienie, °re objawiały się głównie dążeniem człowieka do kontroli nad stanem swoich Uczuć, a co za tym idzie ucieczką przed cierpieniem i chęcią uzyskania maksymalnej ^rzyjemności. Wtedy także sygnalizowano, że można wyodrębnić nie tylko uzależnienia j^bstancjalne, czyli uzależnienia od środków psychoaktywnych (np. alkoholu, leków, er°iny)J ale także uzależnienia behawioralne, czyli nałogowe wykonywanie pewnych C2)nności (np. pracy, seksu, grania w gry) [Mellibruda, online]. Można przyjąć, ^ uzależnienia behawioralne polegają na nadmiernych interakcjach człowieka Urządzeniem bądź objawiają się w postaci nadmiernej zależności od wykonywania ^nych czynności, na przykład opalania się, i przybierają formę bierną (np. oglądanie eMzji), bądź aktywną (gra na komputerze) [Griffiths 2004, s.10]. Ten typ zależności kowany jest jako uzależnienie od popędów, a współczesne statystyki rejestrują coraz ^Cej tego typu zaburzeń, jak na przykład, tanoreksję (uzależnienie od opalania się), lab*^ (Przesa<^n3 żałość o umięśnienie sylwetki) czy nałogowe poddawanie się k legom medycyny estetycznej, zbyt intensywne używanie telefonu komórkowego Internetu. Tego typu uzależnienia pojawiły się głównie wraz z postępem n°logicznym oraz zmianami cywilizacyjnymi, które z jednej strony codziennie reślenie „zespół uzależnienia od Internetu" przyjęto za Andrzejem Jakubikiem jako najbardziej adekwatną charakteryzującą grupę problemów związanych z przymusem bycia w sieci [Jakubik, online]. Należy także dać, że istnieje wiele innych terminów, które mogą być używane jako określenia synonimiczne dla zespołu ^leżnienia od Internetu, a należą do nich: patologiczne używanie Internetu, siecioholizm, cyberzależność, ' ernałóg, internetoholizm, internetozależność, uzależnienie internetowe, uzależnienie od Internetu, używanie Internetu [Jakubik, online]; [Ogińska-Bulik 2010, s.53]. Wszystkie wymienione wyżej terminy ' ?Pują w niniejszym artykule i traktowane są jako tożsame. 93 narażają człowieka na stres, nudę i pustkę, a z drugiej - dzięki łatwej dostępności wszelkich środków - oferują natychmiastowe zaspokojenie pragnień [Ogińska-Bulik 2010, s.9-10]. W związku z rozwojem coraz bardziej innowacyjnych technologii informacyjnych oraz metod komunikowania się warto przybliżyć charakterystykę patologicznego używania komputera i Internetu, tym bardziej, że zjawisko to niepokoi coraz większe grono rodziców, nauczycieli i terapeutów współczesnych dzieci i nastolatków, dla których komputer, telefon komórkowy, MP4 czy tablet stanowią naturalne narzędzie towarzyszące w procesie rozwoju i to w każdym niemalże aspekcie życia. Komputer czy notebook ze stałym dostępem do Internetu jest także stałym elementem pracy bibliotekarza, infobrokera, dziennikarza, ekonomisty i praktycznie każdego innego dorosłego człowieka, który także jest narażony na uwikłanie się w pułapkę destrukcyjnej zależności. Definicja i diagnozowanie uzależnienia od Internetu Należy podkreślić, że opinie badaczy na temat istnienia zjawiska uzależnieni od Internetu są podzielone. Około połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stuleci sceptyczne podejście do teorii istnienia tego typu nałogu wyraził na przykład' psychiatra Ivan K. Goldberg, który nie uznawał istnienia takiej choroby, jednak w formie żartu rozpowszechnił drogą mailową wśród znajomych ze środowiska medycznego zredagowane przez siebie potencjalne kryteria tego zaburzenia. Wśród objawów siecioholizmu wymienił fantazje i sny o Internecie, ograniczenie porzucenie pełnionych dotychczas ról życiowych, społecznych czy zawodowy^ z powodu nadmiernego korzystania z sieci oraz świadome lub mimowolne ruchy palcó^ przypominające pisanie na klawiaturze [Wallis 1997, online]. Jak się wkrótce okazał0 Goldberg otrzymał wiele odpowiedzi z prośbami o pomoc i opisami przypadków zaburzeń, które były powodem cierpienia wielu jego znajomych, a okazały się zgod^ z tymi, które rozpowszechnił w sieci. Ten nieoczekiwany obrót rzeczy przyczyń1 się, między innymi, do uruchomienia przez Goldberga internetowej grupy wsparć dla siecioholików, nawet mimo tego, że nie uznawał on netoholizmu za chor [Wallis 1997, online]. Od tego czasu minęło już prawie ćwierćwiecze, jednak pom'1^0 upowszechnienia się pojęcia i przypadków siecioholizmu uzależnienie to nie zostać jeszcze zakwalifikowane jako jednostka chorobowa ani na liście zaburzeń psychiczny^ (DSM-IV) Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego [Diagnostic and statistic3 1994] ani w Międzynarodowej klasyfikacji chorób i problemów zdrowotnych ICP' [International statistical, online], którą opracowała Światowa Organizacja Zdro^113 Trzeba jednak zaznaczyć, że istnieje wiele przesłanek skłaniających do zaklasyfikować netoholizmu jako jednego z typów uzależnień, a przemawia za tym chociażby wzrastaj^ 94 Hczba badań i publikacji naukowych na ten temat29 oraz prace nad redakcją piątej edycji swiatowej klasyfikacji chorób, w której zaproponowano włączenie sieciozależności do kategorii zaburzeń związanych z uzależnieniami [American Psychiatrie, online]. Trudno jest wyznaczyć ścisłą granicę między kontrolowanym korzystaniem z Internetu a uzależnieniem od tej czynności. Głównym symptomem uzależnienia k?dą na pewno długie, nieprzerwane sesje online (niezwiązane z wykonywaniem pracy zawodowej i nauką) oraz nieudane próby ograniczenia lub zaprzestania przebywania w sieci. We wspomnianych wcześniej klasyfikacjach chorób i zaburzeń psychicznych lstnieje szereg wytycznych pozwalających zdiagnozować występowanie uzależnienia. jednej z najbardziej znanych koncepcji wyjaśniających mechanizmy powstawania 1 rozwoju siecioholizmu należy koncepcja doktor Kimberly Young, która przeniosła na §runt Internetu kryteria diagnostyczne patologicznego hazardu z klasyfikacji DSM-IV. ^zięki temu można dziś określić, że uzależnienie od Internetu to zaburzenie kontroli lmpuisów niepowodujące intoksykacji i przyczyniające się do obniżenia poziomu unkcjonowania człowieka w sferach psychologicznej, społecznej i zawodowej [Ogińska-^uUk 2010, s.54]. Badaczka zaproponowała ponadto, że uzależnienie będzie można Sierdzić dopiero wtedy, gdy klient, biorąc pod uwagę okres ostatniego roku, odpowie ^erdząco na 5 z poniższych pytań: 1- Czy czujesz się zaabsorbowany Internetem (myślisz o poprzednich lub następnych sesjach online)? 2. Czy czujesz potrzebę wydłużenia kolejnego pobytu w sieci? 3. Czy wielokrotnie miałeś nieudane próby kontroli, ograniczania czasu lub całkowitego zaprzestania korzystania z sieci? 4. Czy czułeś się niespokojny, zirytowany, przygnębiony podczas prób ograniczania ilości czasu spędzanego w Internecie lub gdy próbowałeś zaprzestać korzystania z niego? 5- Czy pozostajesz w sieci dłużej niż pierwotnie to zaplanowałeś? Czy ryzykujesz utratę ważnych relacji, pracy, kariery lub zarzucasz czas przeznaczony na naukę z powodu zbyt częstego korzystania z Internetu? Czy oszukałeś kogoś z rodziny, bliskich lub terapeutów, aby ukryć problem nadmiernego zaabsorbowania Internetem? 8- Czy używasz Internetu jako sposobu na ucieczkę od problemów lub sposobu na polepszenie nastroju? [Majchrzak, Ogińska-Bulik 2012, s.53; por. Young, Klausing 2009, s.28]. ^al ^ervvsze badania z wykorzystaniem powyższej ankiety wykazały aż 60% e2ni°nych, jednak nie potraktowano tych wyników jako miarodajnych, gdyż któ^^ popełniła poważny błąd metodologiczny, a mianowicie przebadała osoby, same zgłosiły się na badanie, bo postrzegały siebie jako uzależnione od 29 ___ ■ np. literatura wykorzystana w niniejszym artykule. 95 Internetu [Majchrzak, Ogińska-Bulik 2012, s.53]. Na potrzeby kolejnych badań Young udoskonaliła kwestionariusz diagnostyczny, który ostatecznie składał się z 20 pytai1 określających, w jaki sposób Internet wpływa na takie aspekty funkcjonowania człowieka, jak codzienne obowiązki, życie towarzyskie, produktywność, uczucia relacje z innymi. Badany odpowiadał na pytania posługując się pięciostopniową skal?' w której najniżej punktowana była odpowiedź „rzadko" (1 punkt), a najwyżej „zawsze (5 punktów), przy czym zakres całkowity wyników testu wahał się od 20 do 10^ punktów, a o patologicznym używaniu Internetu świadczył wynik powyżej 80 punktów [Majchrzak, Ogińska-Bulik 2012, s.101-106]. W toku swoich spotkań diagnostyczno-terapeutycznych z osobami uzależniony^1 od przebywania w sieci, amerykańska psycholog wyodrębniła ponadto pięć podtypó^ internetoholizmu, które mogą oczywiście występować w postaci mieszanej. Nale^ do nich: 1. Uzależnienie od sieci internetowej (ang. net compulsions). 2. Socjomania internetowa, czyli uzależnienie od internetowych kontaktów społecznych (ang. cyber-relationship addictioń). 3. Erotomania internetowa (ang. cybersexual addictioń). 4. Przeciążenie informacyjne, czyli przymus pobierania informacji (ang. information overload). 5. Uzależnienie od komputera (ang. computer addictioń) [Majchrzak, Ogińs^ Bulik 2012, s.54]. Próby ustaleń definicyjno-diagnostycznych w zakresie patologicznego korzysta1 z Internetu podejmowano także w Polsce. Warto tutaj wymienić chociażby propozy^ Bohdana Woronowicza, który zaimplementował na grunt Internetu kryterl diagnostyczne uzależnienia zawarte we wspomnianej wcześniej Międzynarodo klasyfikacji chorób i problemów zdrowotnych. Należy jednak zaznaczyć, że jako gl°^ kategorię przyjęto w ICD-10 uzależnienie od alkoholu i na tej podstawie Worono^ ^ stworzył spis objawów świadczących o uzależnieniu. Dokonując ich przeredagoW'1 ^ na potrzeby opisu zespołu uzależnienia od Internetu zaproponował, że jeśli ^ bądź więcej z poniżej przedstawionych objawów wystąpiło łącznie w ciągu mieSl^ lub utrzymywało się krócej niż miesiąc, ale powtarzało się w ciągu ostatniego r° to będziemy mieć do czynienia z patologicznym użytkowaniem Internetu. Do obja^ tych należy zaliczyć: 1. Silne pragnienie/poczucie przymusu korzystania z sieci. . ^ 2. Upośledzona zdolność kontroli zachowania związanego z przebyć111 ^ w sieci (wydłużanie czasu kolejnych sesji internetowych, nieskutecz'1 wysiłków kontrolowania częstotliwości łączenia się z Internetem). Ograniczenie lub zaprzestanie korzystania z Internetu prowadzi do s1 napięcia nerwowego, rozdrażnienia i niepokoju, które ustępują z eh"*'1 96 ponownego połączenia się z siecią. 4. Spędzanie coraz większej ilości czasu wolnego w sieci celem uzyskania zadowolenia/dobrego samopoczucia, które poprzednio było osiągane w znacznie krótszym czasie. 5. Postępujące zaniedbywanie bądź zanik dotychczasowych zainteresowań i/lub alternatywnych źródeł przyjemności na rzecz Internetu. 6. Ciągłe korzystanie z sieci mimo występowania szkód z tym związanych (fizycznych, psychicznych i społecznych), o których wiadomo korzystającemu z sieci, że są one skutkiem jego zaabsorbowania Internetem [Woronowicz 2001, s.192]. Do interesujących wniosków związanych z patologicznym używaniem Internetu °szedł także inny polski badacz, a mianowicie Andrzej Augustynek, według którego ^awiane w niniejszym artykule zjawisko jest procesem składającym się z trzech faz ugustynek 2010, s.46]. W fazie pierwszej, nazywanej fazą poznawania i racjonalnego Wykorzystywania, komputer lub Internet wywołuje zainteresowanie u użytkownika, Służy nau do nauki, pracy, a jego użytkowanie sprawia mu przyjemność. Druga faza, Czyh nadmierne użycie, zaczyna się wtedy, kiedy internauta traci zainteresowania rzecz bycia w sieci i poświęca znacznie więcej czasu na rzecz kolejnych chwil .Pędzanych w Internecie. Tutaj pojawiają się już natrętne myśli o sieci, przygnębienie oraz fantazje, gdy użytkownik nie jest w niej zalogowany. W fazie ostatniej, w fazie destrukcji, internauta całkowicie zaniedbuje swoje czynności rodzinne, ? eczne, zawodowe i rekreacyjne na rzecz codziennego, wielogodzinnego korzystania ^ ernetu. Na tym etapie funkcjonowania siecioholik ogranicza na rzecz Internetu czas 0r eznaczony na sen, odżywianie się, naukę, rozrywkę, kontakty rodzinne i towarzyskie Pracę [Augustynek 2010, s.46]. Jak widać wejście w cykl całkowitej zależności d0 byCia w sieci przyczynia się do kompletnego wyniszczenia źródeł prowadzących ^ stabilizacji psychicznej. Czy staje się tak w każdym przypadku? Odpowiedź Pytanie znajduje się poniżej. Kto i dlaczego uzależnia się od Internetu? Int głównych czynników wpływających na zwiększenie ryzyka uzależnienia się od cec^rrietu należą właściwości tego medium oraz czas przeznaczony na jego użytkowanie, ^ s°cjodemograficzne i cechy osobowościowe jego użytkowników. i^dbg Ala Coopera o atrakcyjności Internetu, która sprzyja zaburzeniom kontroli s°w u jednostki, decydują przede wszystkim: zwiększająca się ogólnodostępność i powszechność Internetu, stale obniżający się koszt utrzymania połączenia z siecią, 97 anonimowość, która gwarantuje użytkownikom poczucie bezpieczeństwa i skłania ich do działań oraz zachowań, które w realnej rzeczywistości trudno by im było wygenerować [Cooper 1998, s.187-193]. Stanisław Kozak podkreśla z kolei, że Internet otwiera „drzwi do świata", czyli: daje nieograniczony dostęp do różnorodnych informacji, ułatwia proces komunikacji, dostarcza rozrywki, pozwala zaspokajać i realizować zainteresowania oraz potrzeby (niestety także te patologiczne), umożliwia nawiązywanie nowych znajomości, ułatwia realizowanie wielu codziennych czynności (zakupy, opłaty, handel' operacje bankowe), ułatwia wyrażanie własnych poglądów, przekonań czy emocji (często anonimowo), ułatwia promocję i reklamę siebie samego, pozwala na ucieczkę od realnej rzeczywistości (problemów, stresów), pozwala na kreowanie nowej tożsamości (ułatwia spróbowanie bycia kim5 innym) [Kozak 2011, s.102-103]. Obok zalet Internetu, S. Kozak wymienił także szereg korzyści z narzędzia, dzięk1 któremu możliwe jest połączenie z siecią, a więc komputera. Jego atrakcyjność opis^ głównie w kontekście użytkowania go jako bezpiecznego „partnera" oferującego przede wszystkim: ciągłą gotowość do podjęcia zabawy, możliwość nieskończonego powracania do ulubionych scenariuszy, pozorne poczucie władzy poprzez, na przykład, umożliwienie projekcj1 marzeń i pragnień, które są nieosiągalne w realnym życiu, pozytywną interpretację wygranej lub przegranej, możliwość własnej aktywności użytkownika (w przeciwieństwie do książk1 czy filmu), aktywne rozładowywanie emocji, zaspokojenie różnorodnych potrzeb i popędów, które w rzeczywistości nie mog4 być zrealizowane (w tym także tych patologicznych) [Kozak 2011, s.107]. Biorąc pod uwagę kolejny aspekt zagrożenia siecioholizmem, czyli kryterium czasu spędzanego online, trzeba stwierdzić, że badania K. Young wykazały, na przykład że osoby ze skłonnościami do uzależnienia od komputera poświęcały zwykle więksi liczbę godzin na eksplorowanie sieci niż osoby spoza tej grupy. Ci pierwsi tracić średnio 39 godzin, a pozostali około 4,5 godziny tygodniowo na użytkowanie InternetU' a więc ponad 8 razy mniej niż potencjalni uzależnieni [Young 1998, s.237-244]- 98 badania polskich naukowców z kolei wykazują wahania w tym zakresie od kilku do kilkudziesięciu godzin tygodniowo [Ogińska-Bulik 2006, s.79-109]; [Poprawa 2006, s-113-124]; [Augustynek 2010, s.81-89, 97-118], jednak wiadomo, że samo kryterium c2asu spędzanego w sieci nie może stanowić najważniejszego elementu diagnostycznego siecioholizmu, lecz trzeba tutaj wziąć pod uwagę także inne, wymienione wcześniej kwestie. Jeśli zatem idzie o zróżnicowanie płciowe to większość badań wykazała, najwięcej problemów w korzystaniu z sieci mają mężczyźni. W Polsce, na przykład, Potwierdziły to wyniki badań Pawła Majchrzaka i Niny Ogińskiej-Bulik z końca Ubiegłej dekady, którzy przeprowadzili je na 400-osobowej społeczności studentów drugich lat losowo wybranych humanistycznych i ścisłych kierunków studiów w trzech Największych uczelniach łódzkich, a mianowicie Uniwersytecie Łódzkim, Politechnice łódzkiej i Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej [Majchrzak, Ogińska-Bulik ^012, s.95-153]. Wynikiem tych badań było także opracowanie profilu osobowościowego [Pervin 2002, s.67] osoby najbardziej podatnej na uwikłanie się w siecioholizm. Okazało Sl?> że najbardziej zagrożona uzależnieniem od sieci jest kobieta, postrzegająca świat ^ sposób pesymistyczny, która rzadko przeżywa pozytywne emocje i nie dostrzega zasobów, dzięki którym mogłaby rozwiązać trudne sytuacje. Kobieta ta ma skłonności radzenia sobie ze stresem poprzez zażywanie substancji psychoaktywnych, nie korzysta z praktyk religijnych i metod pozytywnego przewartościowywania w celu °dnalezienia rozwiązania swojego problemu. Osoba ta rzadko poszukuje wsparcia u Przyjaciela bądź partnera i rzadko takie wsparcie otrzymuje [Pervin 2002, s.172]. Najbardziej podatnym na wpadnięcie w pułapkę siecioholizmu będzie z kolei taki Mężczyzna, który jest bardzo wrażliwy, ma niską odporność psychiczną, niskie tempo aktywności i powolną zmianę reakcji. Mężczyznę takiego cechuje ponadto skłonność częstego przeżywania negatywnych emocji i postrzegania siebie oraz otaczającej rzeczywistości jako nieuporządkowanych i trudnych do przewidzenia. W sytuacjach tresujących osobnik taki nie wykorzystuje zasobów, tylko odwraca uwagę, zaprzestaje aktywności lub wyładowuje się [Pervin 2002, s.172]. Charakterystyki te warto uzupełnić 0 listę podmiotowych czynników sprzyjających powstawaniu uzależnienia od Internetu, które wyodrębnił na podstawie literatury zagranicznej A. Augustynek. Znalazły się tutaj przede wszystkim: współwystępowanie innego uzależnienia (np. alkoholizmu czy hazardu), zaburzenia nastroju (dwubiegunowe lub tylko depresyjne), introwersja, neurotyzm, nieśmiałość, samotność, społeczna izolacja, cechy osobowości psychopatycznej, zachowania autodestrukcyjne, niska samoocena, warunkowanie pozytywnych doznań (gratyfikacja, utrwalanie) [Augustynek 2010, s.38]. 99 Z tym ostatnim czynnikiem można wiązać tezę mówiącą o tym, że angażowaniu się w patologiczne korzystanie z Internetu sprzyjają uwarunkowania genetyczne, a dokładniej rzecz ujmując niedostatek receptorów dopaminowych D2, które związane są z mechanizmem braku nagrody. Osoba o niskim poziomie takich receptorów będzie prawdopodobnie bardziej skłonna do częstszych i dłuższych wizyt w sieci, bo zwiększą one intensywność odczuwania przez nią przyjemności i zadowolenia [Depression and Internet 2007, s.424-430]. Psychiczne, fizyczne i społeczne skutki cyberzależności Jeśli chodzi o wpływ nadmiernego korzystania z Internetu na psychofizyczne funkcjonowanie człowieka, to nie jest on jednoznaczny. Badania wskazuj?' że nadużywanie sieci nie jest odosobnioną przyczyną problemów człowieka, lecz współwystępuje wraz z innymi zaburzeniami [Majchrzak, Ogińska-Bulik 2012, s.33]-Można jednak przyjąć, że spędzanie w sieci zbyt dużej ilości czasu generuje poważne negatywne konsekwencje w każdej z trzech podstawowych sfer życia człowieka, czyli w sferze psychicznej, fizycznej i społecznej. W zespole problemów psychicznych wyodrębnić można za P. Majchrzakiem i N. Ogińską-Bulik następujące grupy zaburzeń: a. w sferze emocjonalnej mogą występować: stany depresyjne (zwiększenie czasu spędzanego na serfowaniu w siecl może być przyczyną albo skutkiem poczucia izolacji, osamotnieni3 i obniżenia nastroju); lęk społeczny (związany z poczuciem samotności i malejący111 społecznym zaangażowaniem; największy u najbardziej zaangażowany^ graczy w gry sieciowe); zaburzenia osobowości; uzależnienia (np. od seksu); zażywanie środków psychoaktywnych; utrata kontroli impulsów; lęk i fobie społeczne; b. w sferze poznawczej mogą występować: duża dezorientacja użytkownika spowodowana nadmiarem inform3^ (efekt tzw. smogu informacyjnego); rozproszenie uwagi; trudności z koncentracją; 100 c. w sferze behawioralnej może dochodzić do: zachowań agresywnych (destrukcyjne zachowania bohaterów gier obniżają empatyczność graczy, czego przyczyną jest brak kar w grach za antyspołeczne zachowania i wzmacnianie niekorzystnych wzorów postępowania nagrodami); cyberprzemocy (np. publikowania w Internecie kompromitujących treści o jakiejś osobie); upowszechniania pornografii; aktywności osób o skłonnościach pedofilskich (kontakty z takimi osobami prowadzą do zaburzeń zachowania u dzieci); spotkań z niebezpiecznymi osobami, które w trakcie kontaktów online podawały się za kogoś innego; wpływu grup o charakterze destrukcyjnym na jednostkę (sekty, grupy ideologiczne); izolacji i alienacji użytkownika; kradzieży tożsamości; konfliktów małżeńskich, a w rezultacie do separacji i/lub rozwodów [Majchrzak, Ogińska-Bulik 2012, s.33]; [Young, Klausing 2009, s.109-138]; [Ogińska-Bulik 2006, s. 62-63]. Wśród problemów somatycznych związanych z patologicznym korzystaniem Internetu badacze wskazują głównie: zaburzenia rytmu snu i czuwania skutkujące narastaniem zmęczenia, a co za tym idzie wzrostem poziomu stresu; osłabienie układu immunologicznego (częste infekcje organizmu); brak dbałości o kondycję; brak wysiłku fizycznego; nieregularne przyjmowanie posiłków i/lub pomijanie ich; pogorszenie wzroku; bóle głowy, szyi, karku, ramion i pleców; padaczkę ekranową; zespół kanału nadgarstka [Kozera, online]30; zanik mięśni; skrzywienia kręgosłupa; zaburzenia seksualne; zespół przewlekłego zmęczenia; zgony (najczęściej w wyniku zaburzeń kardiologiczno-oddechowych; 30 £ """7 ----- ,esPół kanału nadgarstka (inaczej zespół cieśni nadgarstka) - to stan chorobowy, który powstał na skutek 'gotrwałego ucisku nerwu pośrodkowego biegnącego w kanale nadgarstka. Objawami tego schorzenia są e wszystkim: a) mrowienia w nadgarstku i okolicy kciuka; b) drętwienia; c) zaburzenia czucia w obrębie ervvienia skóry ręki (kciuka, palca wskazującego i środkowego); d) brak precyzji i ograniczenie ruchów; n,edowład ręki; f) zanik mięśni kłębu kciuka [Kozera, online]. 101 odnotowano takie, na przykład, jakiś czas temu u mieszkańców Korei Południowej surfujących wiele godzin w kafejkach internetowych) [Majchrzak, Ogińska-Bulik 2012, s.30-32]; [Kozak 2011, s.111-112]. Ostatnią kategorią problemów związanych z nadużywaniem Internetu są zaburzenia w sferze społecznej. Do następstw siecioholizmu w tym zakresie należec będą: zaburzenia ważnych relacji społecznych (rodzinnych, zawodowych); wzrastające wyizolowanie społeczne; zaniedbywanie i/lub porzucenie obowiązków w takich sferach, jak nauka-praca, rodzina, aktywność społeczna (znaczne obniżenie efektywność1 wykonywanych zadań, a w skrajnych przypadkach wyrzucenie ze szkoły pracy); problemy finansowe (przeznaczanie dużej ilości środków na sprzęt komputerowy lub rachunki telefoniczne itp.) [Kaliszewska 2007, s.38]. Ogrom problemów, jakie niesie za sobą nadmierne użytkowanie Internetu nie powinien być bagatelizowany, dlatego w Stanach Zjednoczonych, na przykład-powstało bardzo wiele instytucji specjalizujących się w psychoterapii siecioholikóW' Jedną z najbardziej znanych tego typu placówek jest The Center for Online Addictiofl w Pittsburgu, które założyła w 1995 roku, wielokrotnie przywoływana w niniejszy*11 artykule psycholog Kimberly Young [Kozak 2011, s.112]. Ponadto w sieci ciąg^ funkcjonuje Internetowa grupa wsparcia dla netoholików, o której była mowa na początku artykułu [Wallis 1997, online]. W Polsce problematyka uzależnienia od Internetu staje się coraz powszechniejsza i w wielu miastach wyodrębnia się z placówek specjalizujących się w terapii uzależnień substancjalnych struktury wspierające osoby uzależnione od wykonywania czynności (najczęściej od hazardu i komputera) [Augustynek 2010, s.69]. Celem terapii siecioholizmu jest przede wszystkie ukształtowanie umiejętności kontroli czasu przeznaczanego na sesje online oraz sposobu jego wykorzystania, co można osiągnąć, gdy pacjent z pomocą terapeuty: zapozna się z problematyką siecioholizmu i wynikającymi z nieg0 niebezpieczeństwami, a więc pogorszeniem zdrowia psychofizycznego spadkiem aktywności życiowej i zaburzeniem relacji interpersonalnych; ustali, a następnie będzie bezwzględnie przestrzegał reguł dotyczący^ zakresu czynności wykonywanych w sieci oraz maksymalnej liczby godzin oa nie przeznaczanych; przemyśli, co jest ważne w jego życiu i jak będzie wyglądał jego rozwój osobisty; rozpozna dotychczasowe sposoby minimalizowania stresu i pozna swoje deficyty w tym zakresie; nauczy się efektywnego zarządzania swoim czasem; 102 rozwinie pozakomputerowe zainteresowania; znajdzie kogoś, kto pomoże mu w przezwyciężaniu uzależnienia (wsparcie członka rodziny, partnera, znajomego) [Augustynek 2010, s.68, 71-72], Walka z netoholizmem nie jest zabiegiem łatwym, jednak jest możliwa do wygrania. Jrti wcześniej podejmie się działania zmierzające do odzyskania równowagi życiowej, łatwiej będzie przebiegał proces niwelowania szkód, do których doprowadził nałóg. Profilaktyka zespołu uzależnienia od Internetu 2 dotychczasowych rozważań wynika, że zjawisko siecioholizmu jest poważnym j^burzeniem, ktć>re dotyczy najczęściej osób o zaniżonej odporności psychicznej oraz °rykających się z dość niską samooceną. Istotnym elementem zapobiegającym tego typu problemom jest wczesna profilaktyka, która powinna polegać na: 1. Zorganizowaniu ogólnopolskiej akcji informacyjnej na temat przyczyn i skutków siecioholizmu połączonej z konkursem ogólnopolskim (może to być kampania społeczna, w ramach której, na przykład, znani sportowcy nagrają spoty z hasłami propagującymi pozakomputerową aktywność w różnych dziedzinach życia, zaś konkurs będzie przeglądem pozakomputerowych zainteresowań młodzieży). 2. Realizowaniu w szkołach atrakcyjnych programów informacyjno-profilaktycznych z tego zakresu (uwzględniających kształtowanie umiejętności interpersonalnych, uwrażliwiających na potrzeby drugiego człowieka, uczących relaksacji, zarządzania czasem, rozwijających własne zasoby oraz informujących o zasadach netykiety i zagrożeniach związanych z Internetem takich, jak, na przykład stalking, grooming, cyberprzemoc). 3. Upowszechnianiu informacji o możliwości skorzystania z bezpłatnej pomocy terapeutycznej w przypadku problemów z używaniem Internetu (dla siecioholików, ofiar cyberprzemocy itp.) 4. Upowszechnianiu zasad ergonomii pracy z komputerem w celu wyeliminowania dolegliwości psychofizycznych. Istotną rolę we wczesnej profilaktyce siecioholizmu u młodych ludzi pełnią, °Pi"ócz środków masowego przekazu i placówek edukacyjnych, rodzice. Ich zadaniem ^est Wyposa2enie dziecka w umiejętności interpersonalne potrzebne do prawidłowego °2Woju i pozytywnego przejścia w okres dorosłości. W procesie wychowywania ^Ważniejsze jest, aby rodzice uświadamiali swoje dziecko, że istnieje zagrożenie U2ależnienia się od Internetu i edukowali je w zakresie postępowania w przypadku ^°czucia zagrożenia związanego z korzystaniem z sieci, na przykład, w postaci ^r°omingu, stalkingu czy nawet nadużyć finansowych. 103 Drugą istotną kwestią, na którą powinien zwrócić uwagę każdy rodzic jest ścisłe wyznaczanie dziecku ram czasowych, w których może ono przebywać w siec1' W zależności od wieku dziecka oraz jego wyników w nauce i wykonywania obowiązków domowych, powinny to być 1 do 3 godzin dziennie [Young, Kłausing 2009, s.138-140]; [Augustynek 2010, s.67-68]. Jeśli chodzi o osoby dorosłe to warto zasygnalizować, że limit nieprzerwanej pracf przy komputerze w miejscu zatrudnienia to 60 minut. Po każdej godzinie przysługuj6 pracownikowi pięciominutowa przerwa, która jest wliczana do czasu pracy [Kozak 2011» s.89]. Inaczej wygląda zapewne kwestia spędzania czasu prywatnego przy komputer^' niemniej jednak tutaj także należy zadbać o to, aby robić po 30-40 minutach przerWY' w czasie których należy wykonać kilka ćwiczeń fizycznych bądź relaksacyjny^' Należy pamiętać także o odpowiednim oświetleniu i przyjaznym układowi kostnernu stanowisku pracy bądź rozrywki. Zakończenie Wynalezienie Internetu umożliwiło współczesnemu człowiekowi równoleg^ funkcjonowanie w dwóch światach - realnym i wirtualnym. Jak się potem okazało, wraZ z dobrodziejstwem postępu technologiczno-informacyjno-komunikacyjnego pojawił) się nowe problemy, w tym zjawisko uzależnienia od Internetu. Należy wyrazić nadziej?' że niniejszy artykuł przyczyni się do uwrażliwienia środowiska bibliotekarski^0 na problemy związane z patologicznym korzystaniem z sieci, o których należ) informować klientów bibliotek i użytkowników portali internetowych. Każdy aPe' o zdroworozsądkowe używanie Internetu skierowany w stronę czytelników, może s$ przyczynić do wyratowania z „globalnej pajęczyny" kolejnej bezbronnej ofiary. 104 BIBLIOGRAFIA: American Psychiatrie Association. DSM-5 Development. Substance use and addictive disorders [online]. [Dostęp 12.07.2012], Dostępny w World Wide Web: http://www.dsm5.org/ProposedRevision/Pages/SubstanceUseandAddictiveDisorders. mŁ. AUGUSTYNEK, Andrzej (2010). Uzależnienia komputerowe. Diagnoza, rozpowszechnienie, terapia. Warszawa: Difin, 159 s. ISBN 978-83-7641-146-0. COOPER, Al (1998). Sexuality on the Internet. Surfing into the new millennium. CyberPsychology and Behaviour 1998, Vol. 1, p.187-193. Depression and Internet addiction in adolescents (2007). Psychopathology. International Journal of Descriptive and Experimental Psychopathology, Phenomenology and Psychiatrie Diagnosis 2007, Vol. 40, No. 6, p.424-430. • Diagnostic and statistical manuał of mental disorders (1994). Wyd. 4. Washington: American Psychiatrie Publishin, 886 s. ISBN 0890420610. DODZIUK, Anna, KAPLER, Leszek (2007). Nałogowy człowiek. Wyd. 2 popr. i uzup. Warszawa: Instytut Psychologii Zdrowia; Polskie Towarzystwo Psychologiczne, 203 s. ISBN 978-83-60747-07-0. GRIFFITHS, Mark D. (2004). Gry i hazard. Uzależnienia dzieci w okresie dorastania. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 93 s. ISBN 83-89574-14-4. ' International statistical classification of diseases and related health problems I0th revision [online]. [Dostęp 20.11.2011]. Dostępny w World Wide Web: http://apps.who.int/classifications/icdl0/browse/2010/en IAKUBIK, Andrzej. Zespół uzależnienia od Internetu (ZUI) - Internet Addiction Syndrome (IAS) [W:] Psychologia.net.pl - Portal psychologiczny [online]. [Dostęp 15.06.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://www.psychologia.net.pl/artvkul. Ęhp?level=52. " KALISZEWSKA, Katarzyna (2007). Nadmierne używanie Internetu. Charakterystyka psychologiczna. Poznań: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, 161 s. ISBN 978-83-232-1850-0. ' KOZAK, Stanisław (2011). Patologie komunikowania w Internecie. Zagrożenia ^ i skutki dla dzieci i młodzieży. Warszawa: Difin, 272 s. ISBN 978-83-7641-388-4. " KOZERA, Dorota. Zespół kanału nadgarstka [W:] eChirurgia.pl [online]. [Dostęp 15.07.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://www.echirurgia.pl/chirurgia reki/ ggspol kanału nadgarstka.htm 3- MAJCHRZAK, Paweł, OGIŃSKA-BULIK, Nina (2010). Uzależnienie od Internetu. Łódź: Wydawnictwo Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej, 198 s. !SBN 978-83-7405-510-9. 105 14. MELLIBRUDA, Jerzy. Nałogowa osobowość naszych czasów [W:] Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Czytelnia [online]. [Dostęp 12.06.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://www.psychologia.edu.fil/ czytelnia/50-artykuly/719-nalogowa-osobowosc-naszych-czasow.html 15. OGIŃSKA-BULIK, Nina (2010). Uzależnienie od czynności. Mit czy rzeczywistość? Warszawa: Difin, 216 s. ISBN 978-83-7641-255-9. 16. OGIŃSKA-BULIK, Nina (2006). Użytkowanie Internetu przez dzieci i młodzież - ryzyko uzależnienia i wyznaczniki psychologiczne. [W:] Zachowania ryzykowne dzieci i młodzieży. Red. Nina Ogińska-Bulik. Łódź: Wydawnictwo Akademń Humanistyczno-Ekonomicznej, s.79-109. ISBN 83-7405-202-3 17. PERVIN, Lawrence A. (2002). Psychologia osobowości. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 463 s. ISBN 83-87957-61-5. 18. POPRAWA, Ryszard (2006). W poszukiwaniu psychologicznych mechanizmów problematycznego używania Internetu. [W:] Internet w przestrzeni komunikacyjnej XXI wieku. Red. Marek Sokołowski. Elbląg: Wydawnictwo Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, s.113-124. ISBN 83-922823-3-7 19. YOUNG, Kimberly S., KLAUSING, Patrice (2009). Uwolnić się z sieci. Uzależnienie od Internetu. Katowice: Księgarnia św. Jacka, 208 s. ISBN 978-83-7030-673-1. 20. YOUNG, Kimberly S. (1998). Internet addiction. The emergence of a new clinica; disorder. CyberPsychology and Behavior 1998, Vol. 1, No. 3, p.237-244. 21. WALLIS, David (1997). The Talk of a Town, „Just Click no", The New Yorker> January 13 [online]. [Dostęp 12.07.2012]. Dostępny w World Wide Web: http://wj^ newyorker.com/archive/1997/01/13/1997 01 13 028 TNY CAR DS 000377697 22. WORONOWICZ, Bohdan Tadeusz (2001). Bez tajemnic o uzależnieniach i ^ leczeniu. Warszawa: Instytut Psychiatrii i Neurologii,. 223 s. ISBN 83-85705-55-4. 106 Daniel Ziarkowski Uniwersytet Szczeciński Szczecin Wpływ osobowości przewodnika w przestrzeni informacji na ekologię informacji Prawdopodobne jest, że wartość bibliotek leżeć będzie nie w zbiorach, ale umiejętnościach bibliotekarzy" A. Jacquesson Z biegiem lat w bibliotekach różnego typu, a w bibliotekach naukowych szczególnie, Wykształcił się i wykształca nowy typ bibliotekarza - przewodnika po abstrakcyjnych °bszarach wiedzy; wirtualnego „oprowadzacza", swoistego elektronicznego guru 1 cicerona. Dla wielu z nas to kres typowego zawodu bibliotekarza a początek czegoś 'eszcze niesprecyzowanego, wręcz amorficznego ze względu na swe wielorakie funkcje, Zadania i wizerunek. Jednak obawy o zatracenie pozytywnych cech osobowości lbliotekarza na rzecz umiejętności transmisji pożądanych przez odbiorcę informacji, a c° za tym idzie - chłodna kalkulacja i automatyzm, zdają się być typowym ^Zarnowidztwem. Więcej, jest dokładnie odwrotnie. To właśnie od osobowości ^otekarza zależy, jak cyzeluje i ocenia on informacje. Jego osobowość jest jak sito, ^rzez które do czytelnika trafia tylko to, co wartościowe i cenne. Dlatego psychologizm lbUotekarza wraz z całym bagażem wszystkich tych cech, na które składa się osobowość, ^est Jego obrazem nieomal optycznym, a tak ważnym elementem dla naszego wciąż eVv°luującego zawodu. Dotyczy to głównie pracowników informacji naukowej, których wiedza, Urr^ejętnośCi i osobowość determinują ekologię informacji w ogólnej przestrzeni informacji. Mamy już architekturę informacji, ekonomię informacji, filozofię informacji, Przyszedł, więc czas na ekologię informacji, która jest naturalną konsekwencją tych P°zostałych, ale przede wszystkim samej siebie. Roślina, której się nie uprawia, która °śnie dziko, czasem wywołuje nagły wzrost chwastów wokół siebie. W końcu jest ich dużo, że ginie lub staje się niewidoczna. Tak jest też z informacją. Aby uchronić ^ Przed skażeniem, celową manipulacją czy zagubieniem pośród tysiąca innych j^dobnych informacji powstała dyscyplina naukowa nazywana ekologią informacji. . rze jest wiedzieć, że informacja po którą sięgamy jest ekologiczna, czyli czysta Prawdziwa. Niezbędny, więc stał się proces jej oceny i selekcji. Związane jest to 107 bezpośrednio z łatwością wytwarzania informacji w korelacji z brakiem kontroli i oceny. W ten sposób powstaje nadprodukcja informacji - szum informacyjny. Składają się nań informacje nieprawdziwe, zmyślone, niejasne, zbyt ogólnikowe, co prowadzi w prostej linii do dezinformacji, czyli do zanieczyszczenia naszej infosfery a, więc przestrzeni informacyjnej człowieka - użytkownika informacji. Zarówno bowiem człowiek jak i informacja są częściami składowymi tej samej struktury komunikacyjnej nazywanej coraz częściej i śmielej ekosystemem, bo skoro mowa o ekologii to musi byc też miejsce na ekosystem jak w naturalnym środowisku biologicznym. Oczywistym tutaj staje się więc fakt ochrony informacji i dbania o nią czy wręcz pielęgnowania jej-Informacja wolna od kłamstwa, fałszu i ułudy powinna być więc celem dla bibliotekarza, pracownika informacji naukowej oraz wszystkich tych, którzy stają się dostarczycielami informacji. Badania w ramach ekologii informacji, które zaproponował twórca założen profilaktyki informacyjnej A.L. Eryomin idealnie oddają skalę zagrożeń i potrzeb wynikających ze styku użytkownika z informacją: badanie relacji pomiędzy informacją a zdrowiem człowieka w celu określenia możliwości i środków sterowania strumieniami informacji wpływającej na zdrowie jednostek i grup społecznych, identyfikowanie kryteriów ilościowych i jakościowych informacji, badanie potrzeb informacyjnych, badanie wartości informacji, badanie metod przechowywania informacji, badanie relewancji, ocena jakości usług informacyjnych, określanie odpowiedzialności za informację i jej skutki społeczne, zarządzanie informacją [Eryomin 1998, p.241-253]. Na przykładzie wyżej wymienionych wytycznych możemy przekonać się ja^ ważna jest rola osobowości bibliotekarza w określeniu prawdziwości i „czystości" danej informacji, a więc jej ekologii. Stąd też wypływa nowy charakter pracy bibliotekarzy' pracowników informacji naukowej czy wreszcie infobrokerów. Do niedawna wystarczył0 dotrzeć do źródeł potrzebnych do opisania jakiegoś tematu bez zastanawiania się na ich rzetelnym czy nierzetelnym opracowaniem, nad ich ekologią. Teksty źródło^'e drukowanych leksykonów, encyklopedii, słowników, dane statystyczne, opracowania naukowe podparte solidną redakcją, znanymi nazwiskami naukowców, sygnowane przez nich samych lub instytucje badawcze stanowiły wiarygodne źródło informacji Nikt nie zastanawiał się nad kompetencją osób opracowujących zawarte w ni ^ informacje. Wiadomo było, że jeśli ujrzały one światło dzienne to znaczy, że ktoś czu\^ nad ich trafnością i prawdziwością. Co najwyżej można było na zasadzie kompi^1 porównać kilka źródeł ze sobą. 108 Obecnie potrzeba czegoś więcej, aby móc wyłowić tę jedną, wiarygodną informację w oceanie możliwości, jakie daje nam infosfera. I dlatego tak ważną rolę odgrywa dziś ktoś, kto na co dzień para się wyszukiwaniem informacji. Bibliotekarz staje się powoli poszukiwaczem prawdy zawartej w informacji i to jego osobowość nierzadko determinuje tę prawdę. W związku z tym można wymienić kilka głównych cech charakteryzujących nowoczesnych bibliotekarzy i specjalistów od informacji naukowej. Należą do nich: otwartość na zmiany i innowacje, potrzeba nowych doświadczeń, samodoskonalenie się, planowanie przyszłych działań, prospektywna orientacja wobec czasu, zdolność do wyrażania własnej opinii i tolerancyjność dla opinii odmiennych [Gruszecka 2005, s.8-9] Jednak kluczowym elementem determinującym bibliotekarza jest jego osobowość, ykon PWN definiuje ją w następujący sposób: „osobowość - całość względnie stałych Cech Psychicznych i mechanizmów wewnętrznych regulujących zachowanie się człowieka Pr ze bieg jego procesów psychicznych; kształtuje się w toku rozwoju społecznego jednostki, P°d wpłyWem emocjonalnego oddziaływania najbliższego otoczenia, wychowania własnej aktywności; najważniejsze składniki osobowości: wytworzone potrzeby, ni°tywacje, zainteresowania, poglądy, wartości, postawy, mechanizmy obronne oraz etnperament, zdolności i inteligencja" [Leksykon PWN 1972, s.838] Jak widzimy zatem, nie da się oddzielić oceny wartości pracownika od jego ?SObowośCi. Nie można być elokwentnym i inteligentnym w pracy, a mieć problemy j Wysłowieniem się oraz pojmowaniem najprostszych rzeczy i zdarzeń poza nią. na odwrót. Oczywiście można udawać, ale wcześniej czy później kłamstwo się wyda, m°wiąc o udręce udawania kogoś, kim się nie jest. Osobowość pracownika ma p^^ty wpływ na jakość jego pracy, zwłaszcza pracy bibliotekarza - „poławiacza ale ~ Przewodnika w oceanie informacji, albowiem on nie tylko poszukuje i dostarcza, j . także weryfikuje informacje poprzez konglomerat własnych poglądów, zdolności j ]^te^8encji. Efektem tych poszukiwań jest informacja, która może być np.: najwyższej SCl lub fałszywa albo niekompletna. Można by pokusić się o kilka cech natury udzkiej, które tworzą dobrego bibliotekarza, przewodnika po świecie informacji: humanista, osoba moralnie bez zarzutu, poszukiwacz prawdy, wrażliwy na piękno, propagujący dobro, charyzmatyczny. 109 Taki bibliotekarz - przewodnik będzie umiał ocenić wartość informacji i znaleźć informację relewantną i pertynentną - adekwatną do wieku, zainteresowań i wykształcenia czytelnika. Powinien on być nie tylko doskonale przygotowany merytorycznie, ale również wykazywać się znajomością psychologii i poczuciem odpowiedzialności za informację przekazywaną dalej, będącą w ciągłym obiegu infosfery. Dlatego niezbędne są mu predyspozycje psychologiczne decydujące o satysfakcji klienta, a należą do nich: umiejętność koncentracji na kliencie, dbałość o jego wygodę osobistą, uważne słuchanie i trafne reagowanie na płynące od klienta informacje, umiejętność okazywania entuzjazmu, zainteresowanie, pewna spontaniczność i zdolność do korzystania ze swego „uroku osobistego" i swoich mocnych stron w pozyskiwaniu klienta, trudna umiejętność dostrzegania i trafnego odczytywania ukrytych potrzeb klienta; wymaga to dużej sprawności w adekwatnym postrzeganiu klienta (zwłaszcza sygnałów pozawerbalnych), elastyczności w myśleniu i unikaniu schematów oraz stereotypów, stosunkowo duża dynamika i witalność, zdolność do szybkiej regeneracji sił w sytuacji napięcia i stresu, umiejętność wywierania wpływu na klienta połączona z rozumieniem i akceptowaniem wszystkich jego praw i przywilejów, umiejętność radzenia sobie z emocjami klientów, a zwłaszcza z ich agresją i krytyką, dobra kontrola własnych emocji i zachowanie postawy asertywnej, swoboda i poprawność w mówieniu i zachowaniu, dbanie o pierwsze dobre wrażenie. [Sobczak-Matysiak 1997, s.5]. Rola doradcy informacyjnego nakłada na bibliotekarza nowe obowiązki i wyzwania-Użytkownik często nie jest zorientowany w możliwościach nowych instrumentów wyszukiwawczych i nie potrafi się swobodnie poruszać po oceanie informacji. Toteż obowiązkiem przewodnika-bibliotekarza jest mu pomóc i wskazać właściwą, prawdziwą informację, gdyż zła informacja czyli jak ustaliliśmy - niekompletna, fałszywa i pochodząca z mało wiarygodnego źródła, wyrządzi więcej zła niż jej brak. Po pierwsze utrwali się w przekonaniu użytkownika jako ta właściwa, po drugie - zdeformuje postrzeganie użytkownika na dany problem czy zagadnienie i wreszcie po trzecie - wejdzie z czasem w krwiobieg zdrowego organizmu poznawczego i skazi go; popłynie dalej i rozprzestrzeni się. Dlatego tak istotna jest dziś odpowiedzialność za tworzenie i rozpowszechnianie informacji. Żadna z osób zajmujących się zawodowo pozyskiwaniem informacji na zamówienie nie powinna być orędownikiem i propagatorem nieprawdy i zmyślenia. Nie jest to rzecz łatwa, dlatego osobowość bibliotekarza staje się bramą> przez którą można dotrzeć do prawdy lub ją zagubić w natłoku danych. 110 Dzisiejszych użytkowników bibliotek charakteryzuje większa świadomość roli lnformacji oraz znajomość zagadnień prawnych dotyczących dostępu do informacji. Coraz większego znaczenia nabiera dla nich czas oczekiwania na informację oraz jej Mobilność. Użytkownicy najpierw sami próbują rozpoznać kolekcje zbiorów dostępnych w bibliotekach naukowych i publicznych oraz ośrodkach informacji, a dopiero Później oczekują natychmiastowej i precyzyjnej odpowiedzi od osób tam pracujących bibliotekarzy, pracowników informacji). Bardzo często Internet stanowi podstawowe Zrodło wiedzy dla poszukującego informacji. Jego siłą wyszukiwawczą jest dowolny dobór słów kluczowych, ale cechą charakterystyczną tych słów jest ich nieostrość 1 różnorodność kryteriów wyszukiwawczych. Konsekwencją tego jest uczucie niemocy/niepewności informacyjnej u odbiorców, spowodowanej brakiem właściwych kompetencji informacyjnych, czyli umiejętności wyszukiwania i selekcjonowania Pożądanej informacji. Dlatego też uczestnicy procesu informacyjnego potrzebują Pomocy profesjonalistów - doradców informacyjnych. [Konieczko 2012, s.4]. Czynnikiem niezbędnym w ekologii informacji jest edukacja informacyjna, kształcenie umiejętności informacyjnych czy wreszcie kultura informacyjna. Zjawisko to jest stosunkowo nowe na naszym podwórku, chociaż znane dotąd jako Przysposobienie lub szkolenie biblioteczne. Dziś, w obliczu nowych technologii narzędzi wyszukiwawczych nabiera ono pryncypialnego znaczenia. I tu znów Pojawia się postać przewodnika, „maga" wprowadzającego czytelnika onieśmielonego °gromem instrumentów i możliwości w arkana wiedzy „tajemnej". Pewnie ideałem byłby tutaj bibliotekarz z obrazu „Wehikuł czasu" według powieści Herberta Wellsa, który jako jednostka fotonowa, wszechwiedzący, z pamięcią absolutną, Posiada dostęp do wszystkich baz danych na świecie. Pewnie taki ktoś, byłby w stanie ^ sposób natychmiastowy i autorytarny ewokować nam potrzebną daną informację, ^ najwłaściwszą pośród setek, tysięcy, a może nawet milionów innych wersji odpowiedzi na Pytanie, tych gorszych i niewłaściwych. Tylko, że taka hologramowa postać nie jest C2;iowiekiem, lecz maszyną, a to niesie ze sobą zagrożenie, bo jak wiadomo człowiek ni8dy nie zastąpi komputera - nie potrafi zrobić tysiąca błędów na sekundę... Edukacja informacyjna prowadzona umiejętnie i właściwie przez charyzmatycznego, m^drego i wykształconego przewodnika w przestrzeni informacyjnej przyniesie ^'?cej pożytku niż korzyści z hologramowego fantomu. Istotna jest bowiem potrzeba Podnoszenia kwalifikacji i rozwój edukacji całego społeczeństwa. Bibliotekarz chcąc nie chcąc przyczynia się do tego swą codzienną pracą. Nie może więc mu być obojętny Poziom pozyskanej informacji - musi ona być najwyższej jakości, czysta, ekologiczna 1 Prawdziwa. Tylko wtedy można będzie mówić o dołożeniu swojej własnej cegiełki ^ budowlę nazywaną postępem cywilizacyjnym. 111 Współczesny bibliotekarz powinien być ekspertem w swojej dziedzinie* menedżerem, negocjatorem, badaczem, znawcą technologii informacyjnych i nauczycielem otwartym na wiedzę i nowe umiejętności. Aby spełnić tak wiele ról musi być wyposażony w odpowiednie kompetencje prakseologiczne, komunikacyjne* kreatywne i informatyczne. Musi zatem być przewodnikiem po świecie wiedzy* musi umieć wyszukać potrzebną informację, być propagatorem dobrej książki i wychowawcą czytelnika [Drzewiecki, Majewska 2005, s.69]. Jest to zadanie niezwykle odpowiedzialne, ale nie niewykonalne. Trzeba być elastycznym i wciąż mieć otwarty umysł. Nie przywiązywać się (jak ekolog do drzewa) do jakiejś idei, ale kliniczny!*1' chłodnym spojrzeniem próbować ją obejść, by w konsekwencji uratować w sposób nie wymagający ofiar. W kontekście ekologii informacji mówi się nawet o zdrowi11 psychicznym odbiorcy informacji. I zapewne nie jest w tym wiele przesady. Niełatwo* bowiem byłoby nam funkcjonować w świecie, w którym codziennie zmieniałyby si? dane w odniesieniu do jakiegoś problemu. Każda jednostka potrzebuje stabilizacj1 i oparcia, a nie niepewności i zwątpienia. Oczywiście, wciąż eksplorujemy kosmos wiedzy i wciąż dochodzą nowe zagadnienia i nowe dane do starych spraw, ale o ile łatwiej jest wyszukiwać informacje w oparciu np. o Kartotekę Haseł Wzorcowych a nie luźne sformułowania, wiemy najlepiej my - bibliotekarze, przewodnicy po świecie informacji- Do niedawna mówiono przede wszystkim o architekturze informacji. Ekolog13 informacji jest jej kontynuacją, konsekwencją „brakującego ogniwa". Nie może ona oczywiście istnieć bez użytkownika, do którego musimy skutecznie dotrzeć 1^' który próbuje dotrzeć do nas. Należy jednak pamiętać, że wprowadzenie komputerów i nowych technologii do powszechnego użytku nie likwiduje barier w komunikat1 międzyludzkiej. Obecnie jest to najczęściej komunikacja społeczno-medialn3' użytkownik - bibliotekarz - medium. Poprzez swoją postawę - wiedzę i zaangażowani oraz własną osobowość bibliotekarz może zachęcić lub zniechęcić użytkownik3 do korzystania z biblioteki i proponowanych mediów. Może też pozbawić go możliwość dotarcia do informacji najwyższej jakości. Dlatego tak ważne jest, aby współczesny bibliotekarz (cicerone, przewodnik) był osobą: komunikatywną, kompetentni asertywną i charyzmatyczną. Taki wizerunek przewodnika w przestrzeni informuj powinien dominować i tylko taki ktoś może mówić o osobistym kształtowaniu ekolog informacji. 112 BIBLIOGRAFIA: ^ Biblioteka w społeczeństwie informacyjnym. Edukacja - informacja - media (2005). Red. Marcin Drzewiecki i Mirosława Majewska. Warszawa: Wydawnictwo Centrum Edukacji Bibliotekarskiej, Informacyjnej i Dokumentacyjnej, 140 s. ISBN 83-88581-20-1. ERYOMIN, Alexey L. (1998). Information ecology - a viewpoint. International Journal of Environmental Studies, Sections A&B, No. 3/4, p.241-253. ^ GRUSZECKA, Helena (2008), Tradycja i nowoczesność bibliotek. Bibliotekarz nr 11, s.5-11. KONIECZKO, Anna (2012), Czy bibliotekarz może być doradcą informacyjnym?, Poradnik Bibliotekarza, Nr 1, s.3-6. • Leksykon PWN (1972). Red. Adam Karwowski. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, VI, 1354 s. Hasło: osobowość. SOBCZAK-MATYSIAK, Janina (1997), Psychologia kontaktu z klientem, Poznań: Wydawnictwo Wyższej Szkoły Bankowej, 83 s. ISBN 83-86808-71-3 113 ylOiOO MBP Słupsk Centrala Przedstawiona do recenzji książka zwraca uwagę czytelnika na sprawy ekologii informacji. Zaprezentowano w niej zarówno podejścia teoretyczne tej rozwijającej się dziedziny nauki (omówiono wybrane koncepcje), jak i praktyczne propozycje zmiany lokalnych środowisk informacyjnych (takich jak np. biblioteki, biura komunikacji w firmach), od których w sporym stopniu zależy nasze nastawienie do problemów jakości i ilości przytłaczającej nas informacji. Zwrócono uwagę na zasoby informacyjne, kulturę informacyjną, narzędzia wspierające zarządzanie zasobami wiedzy (CRM). W punkcie centralnym pozostaje jednak człowiek - twórca, pośrednik i odbiorca informacji, jego relacje z informacją w coraz bardziej fascynującym a jednocześnie skomplikowanym i niebezpiecznym środowisku. Fragment recenzji dr hab., prof UW Katarzyny Materskiej ISBN 978-83-88783-18-0 212151