Juz dziś ;; fi I Nr 163 (15715) Rok LD ISSN 0137/9062 Nakład 44 655 egz. indeks 350028 Sobota, Niedziela % m 13^14 lipca 1996 r, Cena 50 gr (5000 zł) Str. 1 1 Juz w poniedziałek w „Dzienniku Bałtyckim" Bezpłatny dodatek olimpijski Na 48 stronach między innymi: * Szczegółowy program igrzysk w Atlancie ; * Godziny transmisji TYP i satelitarnych » Sylwetki gwiazd sportu » Gdańscy i elbląscy olimpijczycy + Oceny szans, wywiady, ciekawostki... Co Trybunał powie emerytom? Wkrótce zapadnie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie prawa do waloryzacji emerytur i rent za IV kwartał ubiegłego roku zapadnie. Wczoraj „Gazeta Wyborcza", powołując się na nieoficjalne opinie z kół sędziowskich, poinformowała, że Trybunał Konstytucyjny zamierza przyznać 9 milionom emerytów i rencistów prawo do zaległej waloryzacji. Więcej na str. 2 kaźdq sobotę Klinika „Dziennika" Jak w każdą sobotę, zamieszczamy parę rad i ostrzeżeń przed pułapkami łata. Amatorzy nurkowania „na główkę" nie zawsze zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa skoków do wody o nie zbadanym dnie. Dr Julia Szablewska informuje o ryzyku czyhającym na amatorów przygodnych romansów. W stałym kąciku witaminowym dziś grupa witamin B. Strona 10 łoszenia 5 słów za cenę 4 słów Tttftv»rvv* w rubryce Oferta* dla firm organizujących wypoczynek letni dla młodzieży ' OFERTA WAŻNA DO 31.07.96 (nie dotyczy abonamentów) 13 lipca, sobota, imieniny Irwiny, Margarety, Sary 1624 r. - założenie pierwszej stałej drukarni w Warszawie 1793 r. - zm. Jean-Paul Marat, przywódca rewolucji francuskiej 1921 r. - ur. Marian kołodziej, scenograf 1929 r. - zM- ludwik Idzikowski, pilot, w locie przez Atlantyk 1930r,-podniesienie bandery na „Darze Pomorza" 1951 r. - m. Arnold Schónberg, kompozytor austriacki 1977 r. - zm. Jan Patockd, czeski filozof, inicjator „Karty 77" 1995 r. - zm. Godtfred Kirk Christiansen, „władca krainy Lego" Przed dwoma laty redakcja „Dziennika Bałtyckiego" zainicjowała obchodzenie „urodzin" białej fregaty. Tego dnia miłośnicy zasłużonego żaglowca zjawiają się na jego pokładzie z kwiatami. , 14 lipca, niedziela, imieniny Marcelina, Ulryka, Bonawentury 1602 r. - ur.JulesMazarin, kardynał, polityk francuski 1789 r. - zburzenie Bastyłii, początek Wielkiej Rewolucji Francuskiej 1817 r.-zm. Germaine Stael-Holstein, pisarka francuska 1874 r, - ur. Jerzy Żuławski, poeta, pisarz 1903 r.-ur.lv/ingStone, pisarz amerykański 043 r. - Stanisław Mikołajczyk premierem Jerzy Żuławski, ojciec utalentowanych synów, z których Juliusz stał się czołowym marynistą polskim, był autorem głośnej „trylogii księżycowej" („Na srebrnym globie", „Zwycięzca", „Stara ziemia", stając się klasykiem fantastyki polskiej. ł V1' 'mWl |l017hPa J Zachmurzenie umiarkowane. Temp. rano od 12°C do 14°C wdzieńodWC do22°C. Wiatr z kierunków zachodnich, umiarkowany. (Ni.) Czy komendant gdańskiej policji zostanie odwołany? PREKOP DO RAPORTU W tym tygodniu kończy się kontrola w Komendzie Wojewódzkiej Policji. Rzecznik Komendy Głównej zapewnia, że nie spowoduje ona czystek. W piątek powołano dwóch nowych zastępców komendanta wojewódzkiego. W prasie nie ustają spekula- wiązać z kontrolą przeprowa- cje na temat odwołania Mariana Prekopa, komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku. W środę „Super Express" słowem „czystka" zapowiedział rychłe odwołanie kilku oficerów. Według gazety „gdańscy policjanci są zbyt mocno powiązani z miejscowymi biznesmenami. Żeby zmienić tę chorą sytuację, trzeba by było wymienić cały skład komendy". Decyzje kadrowe miałyby się dzoną w Gdańsku przez Inspektorat Komendanta Głównego Policji. - To bzdury. Nie ma podstaw do żadnej czystki - powiedział wczoraj „Dziennikowi" jeden z wysokich oficerów KGP w Warszawie. Według naszych warszawskich rozmówców w tym tygodniu Inspektorat Komendanta Głównego Policji zakończył kontrolę w Gdańskiej KWP. Podstawą jej wszczęcia był wysłany z Wybrzeża kolejny anonim na temat nadużyć w gdańskiej komendzie. Chodziło o rozliczanie tzw. kilometrówek przez kierowcę Mariana Prekopa. Wczoraj przygotowano dla komendanta głównego raport z kontroli, najprawdopodobniej w najbliższy wtorek szef gdańskiej policji wezwany zostanie do Warszawy. - To nie musi oznaczać, że zostanie odwołany - twierdzi nasz informator. - Mamy świadomość, że to nie pan Prekop fałszował rozliczenia kilometrówek. Nowymi zastępcami szefa wybrzeżowej policji są młod- szy inspektor Stanisław Ćwieka (dotychczasowy naczelnik wydziału techniki operacyjnej KWP w Gdańsku) oraz mł. insp. Janusz Winiarczyk (naczelnik wydz. prewencji KWP). - Były do obsadzenia stanowiska w kilku komendach wojewódzkich, więc jednego dnia zorganizowaliśmy rozmowy kwalifikacyjne z dwunastoma kandydatami. Piątka z Gdańska zdecydowanie górowała kwalifikacjami nad pozostałymi -powiedział „Dziennikowi" rzecznik prasowy komendanta głównego, Andrzej Przemyski. (ROD) Spadł balkon w Gdańsku Tragedia na Słowackiego Balkon spadł, zabijając lokatora Zawalił się balkon na drugim piętrze budynku przy ul. Słowackiego 18 w Gdańsku Wrzeszczu. Zginął 63-letni Stefan K. Według świadków, Stefan K. i jego 33- znajdujący się 7 metrów nad ziemią balkon w dwupiętrowym domu zawalił się ok. godz. 16.30. W tym momencie stał na nim letnia córka Elżbieta. Jak twierdzi Elżbieta K. chwilę przed upadkiem oboje oparli się o barierkę. Zaraz potem balkon, wraz ze Fot. Robert Kwiatek znajdującymi się osobami spadł, urywając barierkę i fragment balkonu znajdującego się piętro niżej. - Wszystko leżało w chmurze pyłu na ziemi - mówi Tadeusz Derlecki, naoczny świadek katastrofy. -Zobaczyłem ofiary na stercie gruzu. Mężczyzna był nieprzytomny. Elżbieta K. była w szoku, wstała o własnych siłach i prosiła o ratunek dla ojca. Kilkanaście minut później przyjechało pogotowie ratunkowe. Stefan K. zmarł mimo reanimacji, jego córkę przewieziono do Szpitala Wojewódzkiego. Jak powiedział nam chirurg Jerzy Janik, stan zdrowia poszkodowanej jest na tyle dobry, że nie wymaga hospitalizacji. Innych ofiar nie było. Budynek przy ul. Słowackiego 18 został zbudowany w 1908 r. Jak twierdzi Józef Ku-kułodycz, jeden z mieszkańców, w części, w której doszło do katastrofy od ponad 20 lat nie było remontu. Ściana od lat jest zawilgocona i zagrzybiona. Jak powiedział „Dziennikowi" Zdzisław Ustowski, dyżurny Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej w Gdańsku, prawdopodobnie przerdzewiały stalowe belki nośne balkonu. (Eop, mdo, RP, TZ) Ofiarom Grudnia '70 Senat przyznał uprawnienia kombatanckie Senatorowie przyjęli wczoraj nowelizację ustawy 0 kombatantach przyznającej uprawnienia kombatanckie ofiarom wydarzeń grudniowych na Wybrzeżu w 1970 roku. Teraz ustawa trafi do Sejmu. Za przyjęciem ustawy głosowało 36 senatorów, przeciw - 17, a 8 senatorów oddało głosy wstrzymujące. Wprowadzona przez Senat poprawka w ustawie o kombatantach przewiduje uprawnienia za czynny udział „w wystąpieniu o wolność i suwerenność Polski na Wybrzeżu w Grudniu 1970 r., który spowodował śmierć albo ciężkie uszkodzenie ciała, ciężki rozstrój zdrowia bądź uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia, powodujące naruszenie czynności narządu ciała na czas powyżej siedmiu dni." Przed głosowaniem senator Leszek Lackorzyński, autor poprawki, odczytał treść uchwały przygotowanej na rocznicę Grudnia, składającej hołd uczestnikom tamtych wydarzeń. Spośród wybrzeżowych. senatorów tylko Leszek Lackorzyński głosował za przyjęciem poprawki. Wanda Kustrzeba (SLD) - przeciw, a z Elbląga: Stanisław Kochanowski (PSL) 1 Józef Kuczyński (SLD) byli nieobecni. Barbara Madajczyk-Krasowska SPoąT r <., isko Bił za n Boks: Gołota zdyskwalifikowany Polski bokser Andrzej Gołota, prowadząc na punkty w walce z byłym zawodowym mistrzem świata wagi ciężkiej, Amerykaninem Rid-dickiem Bowe, został zdyskwalifikowany za zadawanie ciosów poniżej pasa. Tuż po walce w nowojorskiej hali Madison Sąuare Garden doszło do zamieszek. Kibice powalonego nieczystym ciosem amerykańskiego boksera wtargnęli na ring i rzucili się na Polaka. Na trybunach wybuchły liczne bójki pomiędzy podzieloną rasowo widownią. Czarnoskórzy zwolennicy Bowe^ atakowali polsko-amery-kańskich fanów Gołoty. Szczegóły na str. 16. W Kartuzach pod patronatem „Dziennika" Jarmark Kaszubski Ach, co to był za taniec Występem Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca Kaszuby zainaugurowano wczoraj po południu V Jarmark Kaszubski w Kartuzach. Impreza trwać będzie do jutra - do późnych godzin nocnych. Patronat prasowy nad jarmarkiem objął „Dziennik Bałtycki", radiowy - Radio Gdańsk. Gwiazdą pierwszego dnia festynu były grupy: Dżem (chociaż bez głównego solisty, ale wciąż ciesząca się dużym uznaniem i renomą wśród publiczności o różnym przekroju wiekowym) i Myslowitz. Su-peratrakcją - Teatr Uliczny DeH'Arte. Organizator jarmarku, Centrum Kultury „Kaszubski Dwór", dostosował pro-gram tak, aby zarówno najmłodszy jak i najstarszy bywalec imprezy znalazł coś dla sie- Tadeusz Gruchalla Więcej o jubileuszowym jarmarku i Kartuzach piszemy Fot. Robert Kwiatek na specjalnych str. 8 i 9. /i ?ńK er# ssę re/Sńz CZC/ć 6DY3y&Wr/lf/£-U/tt£KC£0£Sń m Rys. Zbigniew Jujka mhM KOMIKS DLA DZIECI BEZPŁATNY DODATEK DO "DZIENNIKA BAŁTYCKIEGO" JUŻ W SOBOTĘ, 13 lipca 1996 r Po odwołanie Macieja Płażyńskiego Zarzuty wobec wojewody Zdaniem rządu główną przyczyną odwołania wojewody Płażyńskiego były wyniki kontroli w Urzędzie Wojewódzkim. Przedstawiciel wojewody twierdzi, że nie została ona jeszcze zakończona. Gdańscy stoczniowcy zapowiadają przyłączenie się do demonstracji w obronie odwołanego. Oskarżona o nieprawidłowości Agencja Rozwoju Pomorza Gdańskiego, organ Skarbu Państwa, którego reprezentantem jest wojewoda, odrzuca zarzuty kontroli. Według Agencji kontrola jej nie odwiedziła. W środę na Długim Targu odbędzie się wiec przeciwko odwołaniu Płażyńskiego z funkcji wojewody. Wniosek 0 jego zorganizowanie złożyli m. in. Paweł Adamowicz, przewodniczący Rady Miasta Gdańska, Jacek Karnowski wiceprezydent Sopotu, Franciszka Cegielska prezydent Gdyni 1 Jacek Rybicki przewodniczący gdańskiej „Solidarności". Jerzy Borowczak, przewodniczący Komisji Zakładowej „S" SG, zapowiedział przyłączenie się do niej stoczniowców. „Dziennik" odebrał wczoraj ponad 167 telefonów od Czytelników, którzy wyrazili swoje poparcie dla Macieja Płażyńskiego. .. (mrn Szerzej na str. 3 Muzra chcesz sprzedać płyty, zagrać na innym instrumencie to dla Ciebie... młHMiłininn«nniiiMi mil ■ kupon na ogłoszenie bezpłatne znajdziesz w gazecie ł ».i _________Kraj i Świat_ 13,14 lipca 1996 -^-3 - Z GIEŁDY Gietda Papierów Wartościowych Notowania akcji 12 lipca Akcje Kurs Zmiana (zł) (proc.) AGROS 66j00nk -2,9 ANIMEX 11,40 nk -0.9 BGDANSKI 3420 nk -2,0 BIG 3,05-i.< BORYSZEW 31,50 0.0 BPH 177,5 nk -1,7 GBRE 74,50 +0,7 BSK 225,50 +23 BUDIMEX 21,50 +1.4 BWR 3,80 nk -1,3 BYTOM 3720 +03 COMPLAND 55j00 -1,8 DĘBICA 64jQ0 -43 ELBUDOWA 37,50 nk -0,8 ELEKTRIM 21,00 • -32 ELEKTROEX 4,80 nk -2.0 ESPEBEPE 7,40 ns 0,0 EXBUDzp 28,00 +1,8 FARMFOOD 30,50 nk -1.6 GÓRAŻDŻE 68jOOnk 0J0 D IRENA 23#) -0,4 GJELFA 38,90 +2,4 KABELBFK SOjOO 0,0 KABLE 37,40 0.0 KETY 168,50 0.0 KPBP-B1CK 16,50 +03 KREDYTB 7,90 +03 KROSNO zd 52,00 0,0 MOSTALEXP 820 nk -6,8 MOSTALGD 1230 0,0 MOSTALWAR 12,60 nk op MOSTALZAB 1230 -23 NOVTTA 8,45 0,0 OKOCIM 23,70 -13 OŁAWA 16,60 +12 OPTIMUS 3630 0.0 PBR 20,40 nk 0,0 PEKPOL 23,80 +23 PETROBANK 3,90 nk -1.4 POLFKUTNO 56,00 nk +0,9 POLIFARBC 1230 +23 POLIFARBW 1330 +3,1 PPABANK 1730 nk] +12 _ PROCHEM 8,05 nk +32 PRÓCHNIK 950 +42 RAFAKO 16,40 nk -0,6 . RELPOL 65,00 nk 0,0 REMAK 11,10 nic -2,6 ROLMPEXzd 140 jOO +1,4 SOKOŁÓW 2.46 nk -0,8 STALEXP 5730 -3,4 STOMIL 36,80 op SWARZĘDZ 730 nk 0,0 TONSŁ 1630 +0,6 UNTVERSAL '8,30 0,0 VISTULA 10,00 -2,0 WARTA 56,00 nk -1,8 WBK 13,60 nk -22 WEDEL 121,0 nk -1,6 WOLCZANKA 2120 -1,4 ZASADA 530 -0£ ŻYWIEC 18230 -8,1 AMERBANK 20,50 OjO BETONSTAL 28.00 ,0-0 CHEMISKÓR 30,90 -03 DOMPLAST 38430 DROSED 37,60nk -3,6 ECHO 3730 +7,1 EFEKT H930 +03 INDYKPOL " °I330ns +3.8 JUTRZENKA (4730 +15 KRAKCHEM „ „5.00 +2.0 ŁDASA IOjOO 00 PL1 14,80 -U GPPWK 62j00 +42 WIG: 13.269,6 (-1,2), WIG 20: 1.3963 (-1,4), WIRR: 1.873,0 (+0.7) DinKmtTD. o.ł KORONA: 70,83 zl Gietda Papierów Wartościowych Notowania akcji 12 lipca Na giełdzie spadły ceny 31 walorów, 25 wzrosły, a kurs 19 nie uległ zmianie. Średnia zmiana ceny wyniosła 1.5 proc. Nawalorach BRE, Jelfy i PPWK zanotowano maksima cenowe, na Ireny - minimum. Spadły obroty oraz wartości obu indeksów rynku podstawowego. W dogrywkach dwustronnych uczestniczyły akcje 48 spółek. Po ich zakończeniu na 41 papierach pozostały nic zrealizowane oferty kupna, a na 6 oferty sprzedaży. Sesję zakończano 25 nadwyżkami kupna i 2 sprzedaży. Na giełdzie spadły ceny 31 walorów, 25 wzrosły, a kurs 19 nie uległ zmianie. Średnia zmiana ceny wyniosła 1.5 proc. Nawalorach BRE, Jelfy i PPWK zanotowano maksima cenowe, na Ireny - minimum. Spadły obroty oraz wartości obu indeksów rynku podstawowego. W dogrywkach dwustronnych uczestniczyły akcje 48 spółek. Po ich zakończeniu na 41 papierach pozostały nic zrealizowane oferty kupna, a na 6 oferty sprzedaży. Sesję zakończano 25 nadwyżkami kupna i 2 sprzedaży. 11 Top grali w Sopocie 0 reformie centrum Jazda w rytmie boogie Fot. Robert Kwiatek Wczoraj późnym wieczorem w Operze Leśnej w Sopocie rozpoczął się w ramach trasy „Continental Safari of '96", jedyny koncert w Polsce słynnej amerykańskiej grupy TL Top. Brodacze z Teksasu, nazywani uszczypliwie mistrzami świata w graniu jednego utworu, od samego początku koncertu poderwali do zabawy zebraną publiczność. Mechaniczne boogie rozbrzmiewało w amfiteatrze przez ponad półtorej godziny. (AK.) Lubią wypić... Senator Henryk Kanicki został wykluczony z klubu PSL. Członkowie klubu zwrócili się do marszałka o ogłoszenie przerwy, by umożliwić osobom nietrzeźwym opuszczenie sali obrad Senatu. Marszałek nie zareagował, więc część senatorów, na znak protestu, wyszła z sali. Podobno nie tylko Kanicki ale i kilku innych senatorów miało w tym dniu tego typu problemy. (PAP) Powszechne Dane z 42,07 Kupno/sprzed 90 75 100 85 100 93 Banki BRE (Gd.) PKO (O. III, Gd.) ; PKO (O. !,Gd-a) , Pekao SA (Gd.) | Kantory "Max" (Gd.) J "Xamax" (Gd.) "Monte" "Merkury" (■ "C. Remix" (Elb.) 95 i Gd. - Gdańsk; Gd-a - Gdynia: ! Sop. - Sopot; Elb. - Elbląg. *) ry (Gd-a) NOTOWANIA ~ $ " " Kupno NBP Dane z kantorów (12.07) Londyn /sprzedaż ^Waluty"" (kurs „Max" „Xamax" „Silvant" 1 dolar średni) Gdańsk Gdańsk Elbląg kurs średni Jagiellońska 10 Długa 81/83 1 Maja 41 USD 271,95 271/271,5 271/271,5 271,5/272,5 - DEM 179 178/178.5 178/178.5 178/179 1.519 FRF 52,91 | 53,3/53.8 53/53,5 52,7/53,4 5,150 NLG 159.53 159.3/160,3 160/161 158/159 1.707 CHF 216,99 215/216 215/216 214/215 1,256 SEK 40,60 40,4/40.9 40,8/41 39.8/40.5 6.710 GBP 422,28 422/424 422/424 422/426 0,643 ITL 17.76 18/18.5 17,9/18,2 17,8/18.3 1533 SUR 4/5 « 5/6 5131 Złoto 33,61 • 20/20,5 20/20,5 19/20 384,20 ~ $ " " Oznaczenia: USD - dolar amerykański, DEM - marka niemiecka, FRF - frank francuski, NLG - gulden holenderski, CHF - frank szwajcarski, SEK - korona szwedzka, GBP - funt brytyjski, ITL - lir włoski, SUR - rubel rosyjski (notowania z Moskwy). Ztoto: w złotych za gram, z Londynu - za uncję. Oznaczenia: USD - dolar amerykański, DEM - marka niemiecka, FRF - frank francuski, NLG - gulden holenderski, CHF - frank szwajcarski, SEK - korona szwedzka, GBP - funt brytyjski, ITL - lir włoski, SUR - rubel rosyjski (notowania z Moskwy). Ztoto: w złotych za gram, z Londynu - za uncję. Podajemy ceny za 100 jednostek danej waluty (w przypadku lira i rubla - za 10 000) REDAKCJA: 80-886 Gdańsk, Targ Drzewny 3/7. Tel. centrali 31 50 41, fax 31 35 60. Korespondencje: 80-958 Gdańsk skr.pocz. 419. Red. naczelny Jan Jakubowski - tel. 31 26 51,31 35 60; z-cy red. naczelnego: Andrzej Liberadzki tel. 31 26 51, Grzegorz Rybiński - tel. 31 26 51; sekretarz generalny redakcji Janusz Wikowski - tel. 31 11 13, redaktor .Rejsów" Tadeusz Skutnik - tel. 31 79 26; redaktor .Relaksu" oraz red. fotograficzny Dariusz Wasielewski - tel. 31 73 15; sekretarze: Danuta Kuta (wydania elbląskie), Małgorzata Łapińska (wyd. terenowe) - tel. 31 27 33. Działy: Ekonomiczny - kier. Jan Kreft, tel. 31 53 28; Informacji - kier. Piotr Wysocki, tel. 31 45 17 oraz 35 22 22; Kultury -kier. Anna Jęsiak, tel. 31 79 26; Publicystyki i Reportażu - kier. Barbara Szczepula, tel. 31 20 62; Sportowy - kier. Janusz Woźniak, tel. 31 18 97; Dodatków - kier. Włodzimierz Szymański, tel. 31 73 15; Łączności z Czytelnikami „Śmiało i Szczerze" - kier. Anna Jaszowska, tel. 46 22 44. Oddziały: Elbląg - 32 44 86, Gdynia - 21 05 11, Sopot - 51 54 55, Tczew - 31 63 26, Starogard Gd. -220 80, Pruszcz Gdański - 82 23 25. Redakcja zastrzega sobie prawo redagowania i skracania nadsyłanych materiałów oraz nie zwraca tekstów nie zamówionych. REKLAMY I OGŁOSZENIA Dział Sprzedaży Reklam - „Dom Prasy", Targ Drzewny 3/7,80-886 Gdańsk; Biuro dyrektora - telVfax 3104 42; Centralne Biuro Ogłoszeń • tel7fax 31 80 62, tel. 31 50 41 w. 210, 215,218. Biuro Reklamy - tel7fax 31 20 94,31 14 74,31 18 61,31 17 57, centrala 31 50 41 w. od 232 do 243, fax 233,243. Biuro Ogi. w Gdyni ul. Władysława IV 17 tel. 20 08 32, ul Świętojańska 141b, tel. 20 04 79, Biuro Ogl. w Sopocie, ul. Kościuszki 61, tel 51 54 55, Biuro Ogl. w Elblągu, ul. Łączności 3, tel7fax 32 70 94, tel. 32 54 09. Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. SPRZEDAŻ I KOLPORTAŻ Sprzedaż: tel7fax 310133; 31 50 41 w. 172 Prenumerata z darmową dostawą do domu, biura, urzędu (zniżka do20proc.):tel. 31 96 14tel, 31 5041 w. 155. Promocja: tel/fax 31 39 16.31 5041 w. 175. Biuro konkursów;: tel: 31 35 66,31 5041 w. 176 STUDIO GRAFICZNE BUM: 80 - 886 Gdańsk, Targ Drzewny 3/7, szef studia Krzysztof Ignatowicz, tel 35 18 33. DRUK: Drukarnia Offsetowa, Pruszcz Gdański, ul. Obrońców Westerplatte 5, dyrektor Miro-stawKowakki - tel. 82 30 68, fax 83 ||mtHB TTiTROLOWUIIT 28 20 ŻW^ZEX KDKTlSll OYSTRYBIO PRASY G. Parandyk Warszawa Ursus oddłuiony Największy polski producent ciągników Ursus podpisał ugodę z wierzycielami. Oddłużenie Ursusa przeprowadziła rządowa Agencja Rozwoju Przemysłu, wcześniej wykupiła długi za 130 min zł i wraz ze Skarbem Państwa obejmie teraz większość akcji przekształcanego w spółkę zakładu. Zdaniem Agencji, upadłość Ursusa byłaby bardziej kosztowna niż jej oddłużenie. Blisko 800 firm przystało na redukcje zadłużenia zakładu o blisko 565 min zł. Długi Ursusa, to prawie 900 min zł. Za ponad 300 min niektórzy wierzyciele obejmą teraz akcje Ursusa - decydujący głos w tej sprawie miał Skarb Państwa. Ugodą nie Zostały objęte' zobowiązania wobec ZUS - ponad 150 min zł. „To nieprawda, że Ursus żyje z pieniędzy podatników. Wprawdzie zyski fabryki są jeszcze symboliczne, ale na Ursusie oparte jest polskie rolnictwo - powiedział obecny podczas podpisywania ugody w Ursusie minister przemysłu i handlu, Klemens Ścierski. -Dla polskiego rolnictwa warszawskie ciągniki są podstawową maszyną rolniczą. W kraju jest ponad 7 min indywidualnych gospodarstw rolnych. (J.K) Dlaczego nie stocznia? Dlaczego oddłużono Ursus, a nie oddluiono Stoczni Gdańskiej? Dlatego, ze: nie ma silnego i skutecznego lobby morskiego a rolnicze jest, Że z Ursusa do Sejmu i ministerstw jest kilka kroków, a stocznia jest daleko i Ursus zatrudnia 12 tysięcy osób, a stocznia niecałe 7. Także dlatego, że fabryka sprzeda w tym roku 18-20 tys. ciągników rolnikom-wyborcom, a stocznia kilka statków zachodnim armatorom, którzy głosować na PSL raczej nie będą. Wreszcie dlatego, że Ursus od kwietnia przynosi zyski, a stocznia od lat straty. Ponadto z produkcji traktorów żyje ponad 100 tys. ludzi, a z produkcji statków nieco mniej. Żaden z tych powodów, nie jest oddzielnie wystarczający, ale wszystkie razem są wystarczająco ważne. Jan Kreft Wielka Brytania Książęcy finał blisko Warunki rozwodu Diany i Karola Wczoraj w Londynie opublikowano oświadczenie adwokatów następcy brytyjskiego tronu, księcia Karola i jego żony księżnej Diany, podajqce że małżonkowie uzgodnili warunki rozwodu. W najbliższy poniedziałek wszczęta zostanie oficjalna procedura rozwodowa, a formalne rozwiązanie małżeństwa, zawartego przed 15 laty, zostanie ogłoszone 28 sierpnia. Ustalono m.in., że zarówno książę Karol jak i księżna Diana będą dzielić obowiązek wychowania swych dzieci. Finansowych warunków rozwodu nie ogłoszono; mają one pozostać wyłącznie do wiadomości zainteresowanych stron. Brytyjskie media spekulują, że książę Karol zgodził się na wypłacenie księżnej Dianie około 15 min funtów szterlin-gów 123 min dolarów/. • Pałac Buckingham zakomunikował, że po rozwodzie księżna Diana straci swój dotychczasowy tytuł „Jej Królewska Wysokość" i w przyszłości będzie tytułowana - Diana, księżna Walii. (PAP) Prezydent wzmocni premiera Prezydent Aleksander Kwaśniewski zapowiedział we wczorajszych, radiowych „Sygnałach dnia", że podpisze nowelizację małej konstytucji wzmacniającej pozycję premiera wobec ministrów. Aktualnie kompetencje ministrów określajq od- Spór pomiędzy PSL a SLD 0 przyszłe kompetencje premiera zdominował przed tygodniem debatę senatorów nad reformą centrum administracyjnego i gospodarczego rządu. W trakcie piątkowego posiedzenia Senatu powtórzył się pat z ubiegłego tygodnia. Senatorzy nie przyjęli nowelizacji małej konstytucji, według której nie ustawa, lecz premier określałby szczegółowe zadania ministrów. Na takie wzmocnienie premiera nie chcieli się zgodzić senatorowie PSL i „S". Oznacza to, że nowela konstytucji trafi do prezydenta. Prezydent Kwaśniewski powiedział w radiowym wywiadzie, że popiera silniejszą pozycję premiera i na pewno podpisze konstytucyjną nowelę 1 wszystkie inne ustawy związane z reformą centrum. Tylko na podpis prezydenta czekają ustawy wobec których Senat nie zajął stanowiska bądź nie zgłosił poprawek -w sprawie nowego ministerstwa gospodarki, o ministrze spraw wewnętrznych, administracji oraz finansów. Pozostałe ustawy, do których Senat wprowadził ponad sto poprawek w sierpniu wrócą do Sejmu. Senat nie zgodził się z Sejmem, aby w przypadku dymisji rządu ustępowali automatycznie sekretarze i podsekretarze stanów, wojewodowie i wicewojewodowie. - Proponowane rozwiązanie jest nie tylko niedobre, ale wręcz szkodliwe dla młodej, kiełkującej demokracji. Mądrość ludowa głosi, że w czasie przeprawy przez rzekę nie wolno zmieniać zaprzęgów. Przez siedem lat już siedem razy zmienialiśmy zaprzęgi - mówił senator Leszek Lackorzyński. Ostatecznie Senat wprowadził poprawkę, która zakłada, że nowy premier ma trzy miesiące na ich odwołanie lub pozostawienie. Proces wprowadzania reformy ma zacząć się w październiku. Przewiduje ona likwidację siedmiu resortu i urzędów oraz powstanie sześciu nowych. (bmk) Co Trybunał powie emerytom? Zaległe miliardy z budżetu W najbliższy wtorek zapadnie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie prawa do waloryzacji emerytur i rent za IV kwartał ubiegłego roku. Wczoraj „Gazeta Wyborcza", powołując się na nieoficjalne opinie z kół sędziowskich, poinformowała, że Trybunał Konstytucyjny zamierza przyznać 9 milionom emerytów i rencistów prawo do zaległej waloryzacji. Chodzi o kwotę 7,6 mld zł (76 bilionów starych złotych) dodatkowych wydatków ZUS w 1996 roku. - Ja nie będę się zniżał do takiego poziomu, by komentować tę informację - powiedział „Dziennikowi" Adam Jankiewicz, rzecznik prasowy Trybunału Konstytucyjnego. Wyraził zdziwienie, że „Gazeta", którą do tej pory uważał za poważną, zniżyła się do poziomu bulwarowej i sensacyjnej prasy i spekuluje na temat orzeczenia, które ma dopiero zapaść. Poinformował „Dziennik", że we wtorek odbędzie się sądowa rozprawa z udziałem wnioskodawców, po której sędziowie wydadzą orzeczenie. Wnioski o przyznanie waloryzacji za IV kwartał ub. r. złożyły do Trybunału Konstytucyjnego: Unia Pracy, Unia Wolności, BBWR, „Solidarność" i OPZZ. Zdaniem wnioskodawców emeryci i renciści nabyli prawo do waloryzacji 31 grudnia 1995r., ponieważ obowiązywały jeszcze stare przepisy. Według nich'świadczenia podwyższano, gdy kwartalna płaca w kraju wzrosła ponad 10 procent od ostatniej waloryzacji. W IV kwartale ubiegłego roku średnia płaca wzrosła 0 17, 4 proc. Zgodnie z tymi przepisami emerytom i rencistom przysługuje prawo do waloryzacji w marcu 1996 r.; średnio 100 zł. miesięcznie. Rząd stwierdził jednak, że od stycznia bieżącego roku .obowiązuje nowa ustawa, według której waloryzacja będzie tylko jedna we wrześniu 1 wówczas renty i emerytury wzrosną o 2,5 proc. ponad inflację. Podczas dyskusji w Sejmie minister Andrzej Bączkowski mówił, że nie ma żadnych podstaw prawnych, by przyznać waloryzację. W tegorocznym budżecie nie przewidziano wydatków na ten cel. (bmk) KRAJ Zadośćuczynić represjonowanym •» Senat przekazał do komisji podpisany przez kilkudziesięciu senatorów z różnych klubów projekt zmiany przepisów, który umożliwiłby przedłużenie do 31 grudnia 1999 r. terminu zgłaszania żądań o zadośćuczynienie z tytułu represji radzieckich wobec Polaków w pierwszych latach powojennych. Nowy członek krajowej rady •» Senat wybrał Witolda Knychalskiego w skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wchodzi on na miejsce Ryszarda Miazka, który zosta! prezesem Zarządu TVP SA. Szczeciński „Przystanek Woodstock" «► Koncertem szczecińskiego zespołu Quo Vadis rozpoczął się w Szczecinie-Dąbiu drugi już polski,Przystanek Woodstock", zorganizowany przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka. Wrzucił pocisk do ognia •» Zmasakrowane zwłoki 24-letniego Jacka D. znaleziono w miejscowości Bugaj w Tarnobrzeskiem. Martwy mężczyzna leżał obok nadpalonego ogniska. Przybyła na miejsce ekipa policji natrafiła na odłamki po niewypale, najprawdopodobniej był to pocisk moździerzowy. (tnrz) ŚWIAT Walki w Czeczenii c» 60 bojowników czeczeńskich zginęło w wyniku operacji przeprowadzonej przez wojska federalne w rejonie miejscowości Szatoj w Czeczenii. Według strony rosyjskiej, minionej nocy separatyści zaatakowali oddziały wojsk rosyjskich, które w odpowiedzi zbombardowały ich obóz. Zniszczono centrum łączności radiowej separatystów. Strat po stronic wojsk federalnych nie było. Pochody oranźystów Po nocy zamieszek wywołanych przez katolików, dziesiątki tysięcy północnoir-landzkich protestantów wzięły wczoraj udział w tradycyjnych pochodach oranźystów w miastach i wsiach Północnej Irlandii. W nocnych zajściach odniosło rany 41 osób cywilnych i 11 policjantów. Były to największe zamieszki w historii miasta. „Bertha" szaleje »» Setki tysięcy mieszkańców wschodnich wybrzeży Stanów Zjednoczonych i turystów ewakuowanych zostało w obawie przed huraganem „Bertha", który siał spustoszenie w stanie Karolina Południowa i z szybkością 15 km na godzinę posuwał się na północ. Wiatry wiejące z szybkością 150 km na godzinę, ulewne deszcze i sztormowe fale Oceanu Atlantyckiego zmusiły ludzi do opuszczenia plaż i schronienia się w głębi lądu. (mrz) Moskwa ■ wybuch bomby w trolejbusie Kolejny zamach 28 osób zostało rannych, w tym osiem - ciężko, w wyniku zamachu terrorystycznego w Moskwie. Wczoraj o godz. 8.12 eksplodował ładunek wybuchowy w trolejbusie, jadqcym z północnej części stolicy do centrum. Piątkowy akt terrorystyczny jest dokładnym powtórzeniem zamachu z poprzedniego dnia, kiedy na skutek wybuchu w trolejbusie w centrum miasta rannych zostało 5 osób: ładunek wybuchowy o sile ok. 300 gram trotylu, z mechanizmem czasowym, ale bez metalowych elementów rażących, ukryto w torbie i umieszczono pod fotelem. „Jesteśmy świadkami serii akcji terrorystycznych" -oświadczył burmistrz Moskwy Jurij Łużicow, komentując dwa identyczne zamachy w ciągu doby. Łużkow zapowiedział podjęcie nadzwyczajnych działań przeciwko terroryzmowi, opierając się na dekrecie o zaostrzeniu walki z terroryzmem, podpisanym przez prezydenta Borysa Jelcyna. „Moskwa jest zaśmiecona terrorystami i konieczne jest podjęcie bezwzględnej walki z nimi" - Co najmniej 22 osoby zostały ranne w wyniku wczorajszego wybuchu w moskiewskim trolejbusie. oświadczył Jelcyn. Przedstawiciele władz federalnych i miejskich sugerują, że zamachy są dziełem czeczeńskich separatystów. Rzecznik prasowy Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksandr Zdanówicz oświadczył, że terroryści, którzy dokonali zamachu 28 czerwca w autobusie zeznali, że działali na zlecenie jednego z czeczeńskich dowódców polowych. Przedstawiciel FSB twierdzi, Fot.PAPICAF-EPA że terroryści zeznali także, że czeczeńscy bojownicy zamierzają skierować grupy dywersyjne na terytorium Rosji w celu przeprowadzenia akcji terrorystycznych. Turyści to nie to co pielgrzymi po A Ktoś mądry zauważył, że mniej więcej od końca zeszłego wieku muzea traktuje się jak świątynie, a świątynie - jak muzea. W dobie obecnej, w szczycie turystycznym, ta równowaga kultu zostaje nawet zachwiana - na korzyść muzeum. Ktokolwiek był wakacyjną porą np. w Wiedniu, ten bez trudu dostrzegł, że w Kunsthistorisches Museum panuje więcej nabożnego skupienia niż w katedrze św. Stefana, gdzie wycieczka zmierzająca do krypty zderza się z drugą czekającą na wejście na wieżę, Z magnetofonów gdaczą taśmy z objaśnieniami, a turyści szukają się między i prawie Że jak u Reja: „na ołtarzu jajca liczą". Ale jarmark w katedrze to jeszcze nie jest najgorsze. Najgorsze są te kościoły, które otwiera się tylko dla turystów. Wczoraj przed południem mogliśmy taki obejrzeć w filmie Beaty Szuszwedyk „Biali mnisi z Mont Saint Michel". Beata Szuszwedyk ma szczególny dar ożywiania zamków i pałaców legendami, duchami i zjawami, ale wobec imponującego opactwa normandzkiego i ona była bezradna. Komentarz przygotowała bardzo solidnie, ruchliwa kamera pracowicie to wydobywała detale, to pokazywała ogrom sanktuarium i jego osobliwe usytuowanie wśród morza i skał, ale mimo to jakoś nie budziło to we mnie zwykłej tęsknoty, żeby pojechać i zobaczyć. Opactwo bowiem po klęskach i pożarach „nie przyszło do siebieOwszem, jest starannie zakonserwowane, ale jest - sterylne. Sankiuloci pozbawili je rzeźb i obrazów, witraży chyba też, i długie, jasne nawy, refektarze, krużganki ujawniają wprawdzie tajniki wszelkich stylów budowlanych średniowiecza, nic już jednak - z życia pobożnych mnichów i pielgrzymów. W pewnym sensie to nawet gorzej niż ruina, bo ruina stwarza pewne pole dla wyobraźni, a rekonstrukcja to najwyżej obieh studiów dla historyka architektury. Na koniec filmu mignęło inne opactw benedyktyńskie - w Tyńcu pod Krakowem. W połowie nie tak imponujące i zadbane, ale - żywe. Do Tyńca muszę się wreszcie kiedyś wybrać! Janina Wieczerska 13,14 lipca 1996 Wybrzeże Str.3 Nowy dom byłego prezydenta Jak zamieszka Lech Wałęsa Elewacja nowego domu Lecha Wałęsy od strony ogrodu Wczoraj firma „Maibud" przedstawiła reporterom „Dziennika" projekt budynku i materiały niemieckiej firmy, z których będzie wykonany dom Lecha i Danuty Wałęsów. Koszt jego budowy wyniesie ok. trzech miliardów starych złotych. Rys. Szczepan Baum, Andrzej Kwieciński, Marcin Ochmański cjatywy postaraliśmy się, by ny solidnością i słownością Le Położony przy ul. Polanki w Gdańsku nowy dom Lecha Wałęsy ma architektonicznie nawiązywać do „dworków oliwskich". Dwie kondygnacje pokryte zostaną dużym, wymyślnym dachem. „Poddasze" ma składać się z trzech łazienek oraz pięciu sypialń o powierzchni od 15 do 43 metrów kw. Dolna kondygnacja to gabinet, kuchnia z aneksem jadalnym, sypialnia i salon z miejscem na stół dla 40 osób. Całość liczyć ma 330 metrów kw. Budynek ma być podpiwniczony, dach kryty blachą. - Wymagania stawiane przez państwa Wałęsów były bardzo skromne, z własnej ini- budynek miał choć odrobinę reprezentacyjny charakter - zapewnia Marcin Ochmański, jeden z trzech (obok Szczepana Bauma i Andrzeja Kwiecińskiego) współautorów projektu. Mury wykonane będą z po-robetonowych cegieł wchodzącej na polski rynek niemieckiej firmy „Hebel". Koniec budowy planowany jest na 30 listopada br. Prezes firmy „Malbud", Ryszard Comber, jest zachwyco- cha Wałęsy. Robotnicy też są pod wrażeniem, bo pani Wałę-sowa częstuje ich ciastem i kawą. - Nie jest prawdą, że cokolwiek robiliśmy za darmo. Ten projekt kosztował, ale nie powiem ile - stwierdził Baum. Były prezydent ponoć nie unika pracy - zasypał już mini-spychaczem wykopy wokół budynku, nie podjął się jednak założenia instalacji elektrycznej. (ROD) W Osieku Wpław Jutro o godz. 10 rozpocznie się w Osieku, kolo Skórcza, niecodzienna impreza pod hasłem „Wpław przez jezioro". Pomysłodawcą i organizatorem imprezy jest wójt gminy Osiek, Grzegorz Ostrowski. Do piątku zgłosiło się już blisko 30 chętnych do pokonania 8-kilometrowego odcinka przez jezioro Kalębie. Zgłoszenia przyjmowane będą jeszcze w dniu imprezy. W programie przewidziano również zawody surfingowe, kajakowe i wędkarskie, pokazy płetwonurków, jazdę na nartach wodnych, przeciąganie liny w wodzie oraz wiele innych atrakcji. fbtfi) Katastrofo Mig-a 21 „bis" To nie było samobójstwo Pogłoskę o samobójstwie pilota Mig-a 21 zdementował płk Marian Urbański, przewodniczący Komisji Badań Wypadków Lotniczych Ministerstwa Obrony Narodowej. Poinformował też „Dziennik", że przyczyny katastrofy Miga -21 „bis" będq znane nie wcześniej niż na początku sierpnia. Przewodniczący komisji zdementował pogłoskę o samobójstwie pilota. Na temat innych prawdopodobnych przyczyn wypadku nie chciał się wypowiadać przed zakończeniem dochodzenia. Przypomnijmy, że po zakończonej w poniedziałek pierwszej fazie prac, komisja nie określiła przyczyn katastrofy. Wyłowiony na miejscu upadku samolotu rejestrator przebiegu lotu nie wykazał awarii samolotu. Obecnie prowadzone są badania w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych i Wojskowej Akademii Technicznej. - Za pomocą nowoczesnych środków, m.in. symulacji komputerowych, próbujemy odtworzyć dane lotu, których nie zapisał rejestrator - powiedział nam płk Urbański. Jego zdaniem, umieszczony na pokładzie Mig-a rejestrator przebiegu lotu był urządzeniem starszego typu, uwzględniającym niewiele parametrów. - Sądzimy, że uda się nam dojść do prawdy, mimo że nie jest to łatwy przypadek -stwierdził Marian Urbański. (ALSz.) Odkrycie archeologiczne pod Sobkowami Skarby w burakach M Kawałki bursztynowych ozdób, bransolety, zapinki z brązu z początków naszej ery, pochodzące ze skandynawskiego plemienia Gotów, leżą wśród buraków na polu w Małym Garcu, gmina Subkowy. Odkryli je przed dwoma latami poszukiwacze skarbów z wykrywaczami do metalu. Różne przedmioty sprzed blisko dwóch tysiącleci i kości. bywały wyorywane, niszczyły je lemiesze pługów. Zabytki można jeszcze teraz zobaczyć na powierzchni ziemi, wśród buraków i jęczmienia. Kiedyś pole to należało do pegeeru. Obecnie jego właścicielem jest Stanisław Dziak, który udziela archeologom wszechstronnej pomocy. Wśród starożytnej biżuterii, na którą ńatrafili poszukiwacze skarbów znajduje się m.in. bransoleta ze stylizowanymi główkami byków na obwodzie. - Jest ona zabytkiem niebywałej klasy - powiedział nam Jacek Andrzejowski z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, kierujący wykopaliskami. Na szczęście, informacje o znaleziskach trafiły do Danuty Król z Działu Ochrony Zabytków Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. Stąd zaś Rys. Marek Wdziękoński- do Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Zainteresowało się ono pozyskaniem przedmiotów i materiałów do badań historii Gotów i w tym miesiącu warszawscy archeolodzy zaczęli badać znalezisko^ Plemię to przywędrowało z Półwyspu Skandynawskiego. Na Pomorzu przebywało około półtora wieku, a później wy wędrowało nad Morze Czarne i Śródziemne. Ich życie codzienne w Polsce nie jest zbyt dobrze poznane. Nie wiadomo na przykład, jaki mieli ceremoniał grzebania wojowników. Kazimierz Netka Od poniedziałku w „Dzienniku" Dyiur prawnika W najbliższy poniedziałek zaczyna stałe dyżury w „Dzienniku Bałtyckim" prawnik. Będzie dyżurował w każdy poniedziałek, między godz. 14 a 17. Nasi Czytelnicy, którzy mają wątpliwości natury prawnej będą mogli - bezpłatnie - korzystać z porad. Pierwszy dyżur odbędzie się w najbliższy poniedziałek - 15 lipca - w godz. 14 - 17. Można przyjść osobiście ( Redakcja „Dziennika Bałtyckiego", Dział Łączności z Czytelnikami, Gdańsk, Targ Drzewny 3/7, pok. 303) lub zatelefonować pod numer: 46 22 44. Zapraszamy. CIEKAWE LATO KOŚCIERZYNA. 13 - 14 lipca (sobota - niedziela), o godz. 8, nad jeziorem Gałęź-ne odbędzie się festyn rozpoczynający Dni Kościerzyny. O godz. 19 przewidziane są występy m.in. zespołu Skaldowie, a potem zabawa. W niedzielę, o godz. 14, przed Urzędem Miasta będzie można posłuchać dobrej muzyki. * HEL. 13 lipca (sobota), 0 godz. 16 w kinie „Wicher" wystąpi Jerzy Kryszak z recitalem „Na żywca". Powtórzenie recitalu przewidziane jest na godz. 19 w kinie „Żeglarz" w Jastarni, a o godz. 21 w hotelu Neptun w Juracie. * DZIERZGOŃ (woj. elbląskie). 13 lipca (sobota), godz. 16, przed Urzędem Miasta 1 Gminy, a potem w parku miejskim odbędzie się impreza zwana Nocą Komtura. O godz. 19.30 i 21 przewidziane są inscenizacje historyczne. * GOWIDLINEK (gmina Sierakowice). 14 lipca (niedziela), o godz. 14, w Ośrodku Wypoczynkowym Dąjana rozpoczyna się V Piknik Kaszubski. W programie znajdzie się magia na wesoło i występ Andrzeja Rosiewicza. * WDZYDZE KISZEWSKIE. 14 lipca (niedziela), o godz. 17, w zabytkowym kościele ze Swornychgaci znajdującym się w skansenie etnograficznym będzie można wysłuchać koncertu organowego. * GDAŃSK. 14 lipca (niedziela), o godz. 16, w kościele św. Brygidy koncertem przy kawie rozpoczyna się cykl koncertów organowych. (mig) Pruszcz Złodziejski pech Nocą z 9 na 10 bm. w Czer-niewie skradziono audi 80. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, złodziej jechali nieostrożnie. Mieli wypadek i trafili do szpitala w Gdańsku. Jeden z nich jest w stanie ciężkim. Policja pruszczańska rozpoczęła działania operacyjne, w wyniku których tymczasowo aresztowano dwóch mieszkańców Borkowa (gmina Pruszcz Gdański) 18-letniego Tomasz S. i jego rówieśnika Dominika B. Od kilku lat działają wspólnie. Teraz udowodniono im 30 przestępstw i głównie kradzieże samochodowe, włamania do domów i innych obiektów. Po przeszukaniu mieszkań i pomieszczeń gospodarskich znaleziono 5 aut kradzionych aut (3 Fi.aty 126p i 2 Audi), kilka motocykli, kilkanaście rowerów, ra-dioodtwarzacze, spawarki, silniki elektryczne, sprzęt samochodowy oraz artykuły spożywcze pocho dzące z włamań do sklepów. Wartość odzyskanego mienia policja ocenia na 100 tys. zł. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, którym prawdopodobnie prokurator postawi zarzut paserstwa. W czwartek w Straszynie znaleziono bombę, w piątek o godz. 14.45 anonimowy informator zadzwonił na Komendę Rejonową Policji w Pruszczu Gdańskim, z wiadomością, że w kościele przy vii. Wojska Polskiego znajduje si ę ładunek wybuchowy. Tym razem był to tylko dowcip. (GA:) Przy redakcyjnym telefonie Czytelnicy „Dziennika" o odwołaniu wojewody Na odwołanie wojewody Macieja Płażyńskiego nasi Czytelnicy ć się z Informator Imprezy c reagowali bardzo spontanicznie i chcieli dzielić się z redakcją własnymi opiniami. Między godz. 9 a 16 zdołaliśmy odebrać 167 telefonów. 105 głosów było przeciwko odwołaniu wojewody gdańskiego, natomiast 62 osoby uznało decyzję za właściwą. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy zdołali się dodzwonić do redakcji, a niektórzy sugerowali, że powinniśmy byli uruchomić kilka telefonów. Niektóre opinie publikujemy poniżej. Krystyna Berent z Sopotu - To skandal, że go odwołali. Padł ostatni bastion niepodległości. Znam wojewodę z telewizji i wiem, że to dobry człowiek. Danuta Chmielewska z Prze-róbki - To, co zaczęło się dziać dobrze w Gdańsku, to dzięki wojewodzie. Walczył o oświatę, zdrowie, o komunikację. To smutne, że go odwołali. Janusz Małysz z Gdańska -Premier słusznie postąpił. Ma prawo zmienić wojewodę, gdy się nie sprawdził. Jestem zdziwiony, że nie odwołano p. Płażyńskiego w marcu, po kontroli NIK. Feliks Pieczka z Gdańska - To zemsta SLD za to, że Płażyński reprezentował interesy regionu gdańskiego, a nie rządzącej partii. Ta decyzja dowodzi wyjątkowej arogancji SLD, nie tyle wobec wojewody (którego premier for: malnie ma prawo odwołać), ile wobec społeczeństwa gdańskiego. Zenon Podlesiak - Należało odwołać wojewodę wcześniej, gdy pozwolił (łamiąc prawo) budować studnię głębinową Wałęsie koło domu. Kto za to zapłacił? Władysław Świerć z Gdańska -To jest zemsta lewicy za przegrane wybory prezydenckie w woj. gdańskim. Wiem z prasy, że był dobrym wojewodą, nie było skarg na niego. Ryszarda Zakrzewska z Gdańska - Jestem z opcji solidarnościowej, ale uważam, że ta decyzja powinna była zapaść wcześniej. Miły człowiek, ale bez inicjatywy, nic tu nie zdziałał przez te wszystkie lata. Nie można patrzeć na zasługi polityczne, koligacje. Wojewodą powinien być człowiek z inicjatywą. Leszek Latow z Żabianki - To odwet pająków. Powinno się w Gdańsku umieścić kalendarz w widocznym miejscu odmierzający czas do odzyskania władzy przez prawicę. Stoczniowiec z Gdańska - Podjął się opieki nad stocznią, ale nic dla niej nie zrobił. Był za mało operatywny i szedł za Wałęsą. Jak taki jest honorowy, powinien był ustąpić razem z Wąlęsą. Marek Gruszecki z Gdańska -To błąd polityczny. Płażyński był zaangażowany w sprawy Wybrzeża. Powinien być przywrócony na to stanowiska. Wacław Kozłowski z Gdyni -Słusznie, że odwołano wojewodę, szkoda tylko, że tak późno. Wojewoda jest przedstawicielem rządu w terenie i nie może prowadzić Fot. Robert Kwiatek swojej polityki. Płażyński nie był przygotowany do pełnienia tak poważnej funkcji. A poza tym to klamkowanie Wałęsie... Jego zdjęcie, czekającego cierpliwie przed furtką Wałęsy, było żenują- i Myślińska z Gdańska - Skoro SLD przegrało w Gdańskiem wybory, to powinna tu rządzić prawica. To wspaniały człowiek, popieram go. Ryszard Goluch, dyrektor Stoczni Gdańskiej - Wojewoda odchodzi z wielką godnością. To człowiek wielkiego autorytetu, szanowany przez społeczeństwo. W sprawie ratowania stoczni zrobił wszystko, co było możliwe. Janusz Łęgowski, burmistrz z Pucka - Źle się stało, że odwołano człowieka kompetentnego i w miarę bezstronnego. Zawsze służył samorządom pomocą. Szkoda, że odchodzi w imię polityki. Jacek J. z Orłowa - Każdy, kto sprawuje władzę, ma prawo dobierać sobie współpracowników, aczkolwiek uważam, że Płażyński był dobrym wojewodą. Konsekwencje (dobre lub złe) tego stanu rzeczy poniesie ten, kto podjął decyzję. Zanotowała: Anna Jaszowska TEATRY ELBLĄG, Dramatyczny: (przerwa) MUZYKA Muzeum - Wdzydze Kiszewskie (k. Kościerzyny) - Pomorskie Lato Organowe - Koncert Kazi-j mierz Kretkowski - wiolonczela; Bogdna Narloch - organy, niedz. g-17 KINA_______ JASTARNIA, Żeglarz: Zostawić Las Vegas, USA, 18 1., Tashun-K ga, USA, 15 1.; Babe - świnka z klasą, USA, bo.; Sabrina, USA, 15 1. Ikar, ul. Powstańców Warszawy (Klub Garnizonowy) - nieczynne Krakus - nieczynne PUCK, Mewa: Ace Ventura -Zew natury, USA, 12 1.; Gorączka, USA, 151. KOŚCIERZYNA, Rusałka: nieczynne STAROGARD GD., SOKÓŁ, al. Jana Pawła II 2, tel. 221-03, stereo dolby „A", Miki Mol i straszne płaszczydło, pol., bo.o, godz. 15.30; Klatka dla ptaków, USA, od 15 1., godz. 17.00; Zostawić Las Vegas, USA, 15 1., g. 19; Psychopata, USA, 151., g. 21 TCZEW, WISŁA, kino nieczynne f ELBLĄG. Światowit: Nagi peryskop, USA, 12 1., g. 16 i 18; Sabrina, USA, od 1.15,g.20 Syrena: Czysta gra, USA, 15 1., g. 16; Sabrina, USA, 15 1., g. 17.45; Klatka dia ptaków, USA, 15 1., g. 20 KWIDZYN, Kinoteatr: 12 małp, USA, 15 1., g. 18; Szamanka, pol., 181., g. 20.30 MALBORK, Klubowe: (przerwa) NOWY DWÓR GDAŃSKI, Żuławy: niedz. Fałszywy ksiądz -baśń,g.17 EDF zastrzega sobie możliwość zmiany repertuaru MUZEA i WYSTAWY HEL: Rybołówstwa, w g. 9.30-17.30 Sala Tradycji Garnizonu Marynarki Wojennej, ul. Steyera, tel. 750-621, w. 40-72 JASTARNIA: Muzeum Rybackie, ul. Mickiewicza, czynne w g. 10-18 Chata Rybacka, ul. Rynkowa 10, czynna w g. 13-18 WŁADYSŁAWOWO: Nadmor- Pymisja Płażyńskiego Nie dokończona kontrola Według rzqdu główną przyczyną odwołania Macieja Płażyńskiego ze stanowiska wojewody są wyniki kontroli przeprowadzonej w Urzędzie Wojewódzkim praez Urząd Rady Ministrów. Urząd Wojewódzki twierdzi, że nie została ona jeszcze zakończona. Zarzuty wobec wojewody dotyczą też działalności Agencji Rozwoju Pomorza Gdańskiego, ta jednak twierdzi, że rządowa kontrola nigdy jej nie odwiedziła. ski Park Krajobrazowy, Izba Pamięci gen. J. Hallera, ul. Morska 8, czynna wg. 9-15 KROKOWA: Kaszubskie Centrum Spotkań Europejskich, Izba Pamięci, tel. 73-77-06 PUCK. Ziemi Puckiej, codz. sob., niedz. g. 9-13 ROZEWIE: Latarnia Morska BĘDOMIN: Hymnu Narodowego, sob. w g. 9-16; niedz. 10-16 WIELE: Ziemi Zaborskiej, w g. 9-16 WDZYDZE: Park Etnograficzny, czynne sob., niedz. w g. 9-16 KARTUZY: Kaszubskie, tel. 81-14-42, niedz. 11-15 Galeria Refektarz (Refektarz Zespół Poklasztomego Ojców Kartuzów) - malarstwo Zbigniewa Blekiewicza, Włodzimierza Łajminga i Jarosława Olszewskiego. Galeria czynna codziennie oprócz poniedz. TCZEW, Muzeum Wisły, ul. 30 Stycznia 4, w godz. 10-16 GNIEW, Muzeum Archeologiczne (Zamek), w godz. 10 -17 PELPLIN, Muzeum Diecezjalne, ul. ks. Dominika 11, czynne sob. w godz. 11 -16, w niedz. 10 -17 PIASECZNO, Państwowe Muzeum Ruchu Ludowego, tel. 53-14-29 CZARNA WODA, Wystawa Borów Tucholskich i Doliny Rzeki Wdy, ul. Starogardzka 5, w godz. 10-16, niedziele w godz. 12-16 . KWIDZYN, Zamkowe, ul. Katedralna 1. Wystawy: Historia zamku w Kwidzynie. Narzędzia kar i tortur. Rzemiosło artystyczne. Zwierzęta egzotyczne, wt. niedz. g. 9-15 MALBORK, Zamkowe, ul. Hibnera 17. Wystawy: Średniowieczna rzeźba sakralna. Porcelana i fajans. Pasy kontuszowe. Broń w dawnych wiekach. Kafle z dawnych Prus Królewskich. Malborska rezydencja wielkich mistrzów, królów i cesarzy. Bursztyn. Czynne codz. g. 9-18, oprócz pon. FROMBORK, M. Kopernika. Wystawy: Frombork w zabytkach kultury materialnej. Mikołaj Kopernik - biograficzna. Malowidło ścienne z poczt. XV w.. Katedra -sob. w g. 9.30 -17, Pałac - sob. niedz. w g. 9-16, Wieża - sob. niedz. w g. 9.30-19.30, Szpital św. Ducha sobota w g. 10-18, (kasa czynna w g. 9-16.20) SZTUTOWO, Muzeum Stutthof, g. 8-18 NOWY DWÓR GDAŃSKI, Muzeum Żuławskie, ul. Kopernika 17, czynne codziennie w g. 13-18 Dyżury APTEKI Komunikat rządowy mówi, że znaczący wpływ na odwołanie Płażyńskiego ze stanowiska wojewody miały wyniki kontroli Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku, przeprowadzonej przez Biuro Kontroli Urzędu Rady Ministrów. Zdaniem Aleksandry Jakubowskiej, rzecznika prasowego rządu, Płażyński został odwołany za „całokształt swojej pracy", a rezultaty kontroli zdecydowały jedynie o dacie odwołania. Aleksander Skrzypiński, rzecznik prasowy wojewody gdańskiego powiedział, że formalnie kontrola w Urzędzie jeszcze się nie zakończyła. Kontrolujący kończąc pracę ma obowiązek wpisać wnioski z niej do specjalnej książki. Zdaniem Skrzypińskiego nie zrobił tego, choć urzędnika nie ma już w Gdańsku. Według oświadczenia Agencji Rozwoju Pomorza Gdańskiego jej Zarząd przedstawił w kwietniu URM wyjaśnienia do przedstawionych ustnie wojewodzie wyników kontroli. Do tej pory mimo upływu kilku miesięcy nie otrzymał od rządu żadnej odpowiedzi. Poza tym kontrolerzy URM nigdy nie odwiedzili Agencji. Nie przekazano też jej, ani Urzędowi Wojewódzkiemu wyników kontroli. Zarzuty wobec Agencji dotyczą dzierżawy kamienic na Długim Targu. Twierdzenia o niekorzystnym dla Skarbu Państwa wynajmie budynków Agencja uważa za bezpodstawne. Kontroli Najwyższej Izby Kontroli zażądała w Porcie Lotniczym „Rębiechowo" zakładowa „Solidarność" . Wojewoda jest przewodniczącym jej Rady Nadzorczej. „S" zarzuca dyrekcji portu niegospodarność i nadużycia finansowe. Tadeusz Bień, wicedyrektor NIK w Gdańsku powiedział, że nic nie wie na ten temat. Jego zdaniem obecnie trwa rozpatrywanie odwołania od wyników kontroli przeprowadzonej w Urzędzie Wojewódzkim. Na razie nie można prawomocnie stwierdzić, czy były nieprawidłowości w funkcjonowaniu urzędu. Tadeusz Bień uważa, że wyniki kontroli NIK nie mogły decydować o odwołaniu woje-wody. ^ Apteki pracujące non stop: KOŚCIERZYNA, pl. 1 Maja 19 STAROGARD GD., „Na Kościuszki", ul. Kościuszki, tel. 226-57 I TCZEW, „Salus", ul. 1 Maja, tel.31-10-68 KARTUZY, ul. Kościuszki 17, tel. 8,1-32-13, w g. 8-20; ul. Gdańska 10, tel. 81-42-42; ul. Rynek 10, tel. 81-04-84; os. Wybickiego 3, tel. 81-45-60 STĘŻYCA, ul. Raduńska 26, tel. 84-33-46 SIERAKOWICE, ul. Słupska 2, tel. 81-60-34; ul. Lęborska 27, tel.81-68-88 I PRZODKOWO, ul. Kartuska, tel.81-96-16 1 ŻUKOWO, ul. Pożarna, tel. 81-82-72 WEJHEROWO, Przy Rynku ELBLĄG, „Panaceum", ul. Mickiewicza 32 MALBORK, „Południe", ul. Konopnickiej 23 PASŁĘK, „Pasłęcka", pl. Grunwaldzki 6 Stoczniowcy zapowiadają gorący tydzień Wiec, manifestacja i blokada Wiec protestacyjny w poniedziałek, dołączenie do manifestacji w obronie wojewody w środę i blokadę drogi na War-szawę zapowiadają stoczniowcy. W ich imieniu senator Piotr Andrzejewski złożył wniosek do prokuratury zarzucający ministrowi przekształceń własnościowych Wiesławowi Kaczmarkowi działanie na szkodę spółki Stocznia Gdańska S.A. Po środowych rozmowach wiedział też włączenie się do śro- przedstawicieli stoczni z przedstawicielami rządu Komisja Zakładowa „Solidarności" Stoczni Gdańskiej podjęła decyzję o zwołaniu na terenie przedsiębiorstwa wiecu protestacyjnego w najbliższy poniedziałek o godz. 9. Jerzy Borowczak, przewodniczący KZ „S" powiedział, że na wiecu zadecyduje się o dalszych krokach protestacyjnych. Zapo- dowego protestu na Długim Targu w obronie wojewody Macieja Płażyńskiego oraz w każdym innym dotyczącym tej sprawy. Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że w środę planowana jest pikieta pod siedzibą gdańskiej siedziby SdRP. Po ostatnich wypowiedziach rzecznik Jakubowskiej stoczniowcy chcą zaostrzyć formę protestu i zablo- kować drogę na Warszawę. Będzie to jednak zależało od ilości protestujących. Skargę do prokuratury na ministra Wiesława Kaczmarka 0 działanie na szkodę spółki Stocznia Gdańska S.A. złożył wczoraj w imieniu KZ „S" SG SA. senator Piotr Andrzejewski. Podobny wniosek złożyli wcześniej parlamentarzyści skupieni w klubie „Solidarność", ale został on oddalony. Obecny na obradach komisji ks. prałat Henryk Jankowski apelował do stoczniowców o spokój 1 rozwagę. W DYŻURY KARTUZY. Szpital Rejonowy, ul. Ceynowy 7, tel. 81-10-73 -wszystkie oddziały dyżurują całą dobę KOŚCIERZYNA. Szpital Rejonowy, ul. Kujacha 1, tel. 86-45-04, lekarz dyżurny - tel. 86-34-52, wszystkie oddziały dyżurują całą dobę STAROGARD GD. Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych, ul. Skarszewska 7, tel. 234-21 (centrala); Rejonowy, ul. Ściegiennego 7 - wszystkie oddziały dyżurują całą dobę TCZEW. Szpital Kolejowy, ul. 1 Maja 15, tel. 31-37-13; Miejski, ul. 30 Stycznia 57, tel. 31-10-46; Chorób Wewn., ul. Paderewskiego 11, tel. 31-02-16 WEJHEROWO. Szpital Rejonowy, 72-13-01, wszystkie oddziały dyżurują całą dobę PUCK, Szpital Rejonowy: 73-20-71 HEL, Szpital Wojskowy: 750-609 | ELBLĄG - wewnętrzny, chirur-gia, anestezjologia, położniczo-ginekologiczny, noworodki, dziecięcy, okulistyka, psychiatria, chemioterapia: sob., niedz. Woj. Szpital Zespolony, ul. Królewiecka - stacja dializ, ul. Zw. Jaszczur-czego - zakaźny, ZOZ, ul. Żeromskiego Woj. Przychodnia Skórno-We-nerologiczna, ul. Żeromskiego 2, tel. 33-64-42, dyżury wenerolo-giczny i AIDS w każdy poniedziałek i czwartek oprócz dni świątecznych od g. 9 do 7 POGOTOWIA RATUNKOWI i PRZYCHODNIE KOŚCIERZYNA, ul. Skłodowskiej 1, tel. 86-30-00 STAROGARD GD., ul. Ściegiennego, tel. 220-33,999 TCZEW, ul. Wojska Polskiego 5, tel. 31-32-55, 999; Pogotowie ratunkowe PKP, 31-37-94 WEJHEROWO, tel. 72-12-00, 999 KARTUZY, os. Wybickiego 3a, tel. 81-48-45, 81-48-44; ul. Dworcowa, tel. 81-00-11; ul. 3 Maja (chirurgiczna), tel. 81-23-83 ŻUKOWO, ul. Pożarna, tel. 81-83-03,81-85-74 ELBLĄG, ul. Bema (czynne całą dobę); wypadki 999; Woj. Szp. Zespolony ul. Królewiecka 146, tel. 34-41-11, dz. pomocy ambulatoryjnej - stomatolog, g. 19-7 (soboty robocze od g. 15-7, niedziele i święta całą dobę), chirurg w dni powszednie, niedziele i święta całą dobę; Woj. Przychodnia Skórno-Wenerolo-giczna, ul. Żeromskiego 2, tel. 33-64-42 POLICJA - 997 Straż Pożarna - 998 TEŁEfONY INFORMACYJNE USŁUGI POGRZEBOWE: Przedsiębiorstwo Usług Pogrzebowych Elbląg-Dębica, tel. 33-45-66, (całą dobę) Telefon Zaufania - Anonimowy Przyjaciel, tel. 988 (od godz. 16 do 6 rano); Bezpłatna telefoniczna informacja o AIDS - tel. 958 POOOTOWIA 991 - energetyczne; 992 - gazowe; 993 - ciepłownicze; 994 -wodociągów i kanalizacji; 995 -techniczne 0 trójmiejskich imprezach i dyżurach - czytaj na str. 4 Str. 4 Trójmiasto - \. Ładunek umieszczony został w specjalnym, pancernym pojemniku i przetransportowany na poligon, gdzie został rozbrojony. Fot. Robert Kwiatek Informator Imprezy TEATRY SOPOT. Kameralny (ul. Monte Cassino): Bóg, sob.,niedz. g. 19 Atelier (Łazienki Północne), ul. Powstańców W-wy 16: A. Osiecka, E. Albeel - Apetyt na śmierć - spektakl muzyczny, sob. i niedz. g. 20 GDYNIA: Muzyczny (pl. Grunwaldzki 1): Bałtycki Uniwersytet Tańca, sob., i niedz. g. 19 GDYNIA ORŁOWO: Scena Letnia: pŁ: Awantura w Chioggi - premiera, g. 20; Sax Club -Camerata Jazz Trio, g. 21.30; sob. i niedz.: Awantura w Chioggi, g. 20 MUZYKA GDAŃSK, Kościół Św. Brygidy: Pomorskie Lato Organowe - Inauguracja: Bożena Porzyńska -sopran; Roman Perucki - organy; niedz. g. 16 _________KINA GDAŃSK, Neptun ul. Długa: nieczynne Kameralne, ul. Długa: Babe -świnka z klasą, USA, bo., g. 14.15; Zbyt wiele, USA, 15 1., g. 16,18.15,20.30 Helikon, ul. Długa: Dziewczyna nr 6, USA, 15 1., g. 15; Jej Wysokość Afrodyta, USA, 15 1., g. 17; Cena nadziei, USA, 15 1., g. 18.45,20.45 Żak, Wały Jagiellońskie: Jane Eyre, W. Bryt., 15 l.,g. 18; Mary Reiłly, USA, 151., g. 20 Znicz, (ul. Szymanowskiego): Goofy na wakacjach, USA, bo., g. 15 i 16.30; Szkoła czarownic, USA, 15 1., g. 18; Sierżant Bilko, USA, 151., g. 20 Zawisza (ul. Słowackiego 3): Klan urwisów, USA, bo., g. 13.45; Pocahontas, USA, bo., g. 15.15; Pestka, pol., 15 1., g. 16.30; Tato, pol., 15 1., g. 18; Czysta gra, USA, 151., g. 20 Bajka, ul. Jaśkowa Dolina: Wampir w Brooklynie, USA, 15 1., g. 16; Skrawki życia, USA, 15 1., g. 18; Na żywo, USA, 151., g. 20 SOPOT, Bałtyk, ul. Boh. Monte Cassino 30: Babe - świnka z klasą, USA, bo., g. 15; Wampir w Brooklynie, USA, 15 1., g. 16.45; Tajemnica Syriusza, USA, 15 1., g. 18.45; Sierżant Bilko, USA, 15 l.,g. 20.45 Polonia, ul. Boh. Monte Cassino 55: Jej Wysokość Afrodyta, USA, 15 1., g. 14.45; Zbyt wiele, USA, 15 l.,g. 16.30,18.45,21 GDYNIA, Warszawa, ul. Świętojańska: Goofy na wakacjach, USA, bo. (dubbing), g.14; Sierżant Bilko, USA, 15 1., g. 16; Szkoła czarownic, USA, 15 1., g. 18; Zbyt wiele, USA, 15 l.,g. 20 Goplana, Skwer Kościuszki: Babe - świnka z klasą, USA, bo., g. 14.30; Skrawki życia, USA, 15 1., g. 16; Morderstwo pierwszego stopnia, USA, 15 1., g. 18; Siedem, USA, 181„ g. 20.15 GRABÓWEK, Fala: nieczynne IDF zastrzega sobie możliwość zmiany repertuaru Dyżury APTEKI Apteki pracujące non stop: GDAŃSK, „Dworcowa" - Dworzec Główny, Podwale Grodzkie 1, tel. 31-28-41 do 45 wew. 210; Apteka w Pogotowiu Ratunkowym, al. Zwycięstwa 49, tel. 32-47-01; ZASPA, ul. Pilotów 21; tel. 56-92-71; WRZESZCZ, ul. Grunwaldzka 52, tel. 45-43-01 SOPOT, „Jagiellońska", ul. Jagiełły 6, tel. 51-25-17 GDYNIA, apteka nr 19054, ul. Armii Krajowej 42, tel. 21-00-32 ; „Pod Gryfem", Gdynia, ul. Sta-rowiejska 34, tel. 20-19-82 PRUSZCZ GD., „Centralna", ul. Wojska Polskiego ZOZ, tel. 82-24-53 Apteki pracujące w niedzielę: GDAŃSK, ul. Podwale Staromiejskie 89, g. 10-14, tel. 31-40-59; AM Gdańsk, al. Zwycięstwa 41/42, godz. 10-15, tel. 47-82-22 wew.1671; PRZYMORZE, ul. Opolska 3; tel. 56-38-22; ZASPA, ul. Żwirki i Wigury 4a, godz. 10-13; ŻABIANKA, ul. Subisława 24, godz. 10-14, tel. 57-86-53; MORENA, Nałkowskiej 3, (niedz. i święta) godz. 9-13; tel. 47-99-30 RUMIA, ul. Starowiejska 4a, wg. 8-15 OSTRE DYŻURY GDAŃSK - sobota: Chirurgia: II Klinika Chirurgii AM, ul. Kie-turakisa 1; Interna: III Klinika Chorób Wewn. AM, ul. Kietura-kisa 1; Okulistyka: Szpital Miejski Zaspa, ul. Jana Pawła II nr 50; niedziela: Chirurgia, Interna i Okulistyka: Akademia Medyczna, ul. Dębinki 7 GDYNIA. Szpital Miejski, ul. Wójta Radtkego 1, tel. 20-75-01 Morski, Redłowo, ul. Powstania Styczniowego 1, tel. 22-00-51 POGOTOWIA RATUNKOWE i GDAŃSK, ul. Aksamitna 1 - lekarz ogólny, gabinet zabiegowy dla dorosłych w wolne sob., niedz. i święta - całą dobę, - poradnia dla dzieci chorych i gabinet zabiegowy w wolne sob., niedz. i święta - całą dobę WRZESZCZ, al. Zwycięstwa 49 - czynne całą dobę - wypadki - 999 - nagłe zachorowania: tel. 32-29-29,41-10-00. OGŁOSZENIA PŁATNE * LEKARZ DOMOWY - ALK-MEDYK, 31-89-53,20-68-16 * WIZYTY lekarskie, EKG, 53-69-86,56-27-40 * WYJAZDOWA POMOC lekarzy specjalistów, 57-33-33 * WETERYNARYJNE wizyty całodobowe, Trójmiasto, 56-89-56 * POGOTOWIE WETERYNARYJNE - tel. 983 (całodobowo) POGOTOWIE DLA ZWIERZĄT (bezpańskich, rannych i podejrzanych o wściekliznę), 22-21-48 (czynne całą dobę) Biuro Przewozów Sanitarnych -32-39-24 lub centr. 32-30-76, 32-36-14,32-39-44 w. 236 Ambulatorium chirurgiczne -czynne całą dobę. - Laryngolog przyjmuje w soboty robocze 17.30-7.30, w wolne soboty, niedziele i święta - całą dobę, - stomatolog w soboty robocze, w g. 17.30-7.30, wolne soboty, niedziele i święta - całą dobę. ZASPA, ul. Pilotów 21, tel. centr. 56-69-95,47-82-51 - nagłe zachorowania, wypadki, ambulatorium chirurgiczne czynne całą dobę Przychodnia Międzyrejonowa, ul. Startowa 1 - w dni robocze w g. 19-7.30; lekarz pediatra, lekarz ogólny w wolne sob., niedz. i święta w g. 8-8 oraz stomatolog w godz. 10-16; gabinet zabiegowy dziecięcy w dni robocze w g. 19-7.30, w dni wolne od pracy w g. 8-8; gabinet zabiegowy ogólny, w wolne sob., niedz. i święta w g. 8-18. SOPOT, ul. Chrobrego 6/8 -wejście od ul. Mieszka I. Telefony: 51-11-56, 51-24-55 i tel. alarm. 999. Ambulatorium chirurgiczne czynne całą dobę. GDYNIA, ul. Żwirki i Wigury 14, czynne całą dobę - nagłe zachorowania i przewozy chorych, tel. 20-00-01, 20-00-02 - ambulatorium stomatologiczne czynne w g. 20-7 OBŁUŻE - Podstacja Działu Pomocy Doraźnej, ul. Białowieska 1 (tel. 25-19-99), dla mieszkańców dzielnic: Obłuże, Pogórze, Oksywie, gm. Kosakowo - pediatra, lekarz ogólny, gabinet chirurgiczny, czynne w g. 15.30-7 RUMIA, ul. Derdowskiego 24, tel. 710-811 PRUSZCZ GD., ul. Wojska Polskiego 9, tel. 82-24-00, alarmowy 999; POLICJA -997 GDAŃSK, dyżury oficerów Komendy Wojewódzkiej Policji, tel. 39-53-33; oficer dyżurny ruchu drogowego, tel. 31-92-12; oficer dyżurny Komendy Rejonowej Policji, tel. 38-62-22 Słraż Pożarna - 998 TELEFONY INFORMACYJNE POMOC DROGOWA: * HOLSERVICE, 52-29-87,56-64-98,090503910,24/h USŁUGI POGRZEBOWE: * ZIELEŃ, Partyzantów 76, 41- 20-71,41-73-35 Telefon Zaufania - Anonimowy Przyjaciel, tel. 988 (od godz. 16 do 6 rano); Bezpłatna telefoniczna informacja o AIDS - tel. 958 POOOTOWIA 991 - energetyczne; 992 - gazowe; 993 - ciepłownicze; 994 -wodociągów i kanalizacji; 995 -techniczne TAXI NA TELEFON * Hallo TAXI, 9197, 31-59-59, 20 proc. taniej + superkonkurs z samochodem * TAXI PLUS 96-25,46-35-35; 374-374. Na mój gust, Taxi Plus. * CARO-MILANO TAXI, 96-27, 37-30-30, 370-800, na telefon 30 proc. taniej! * NEPTUN-Taxi, 96-26; 41-93-93. Jeździmy najtaniej na telefon, karty konkursowe. * DAJAN Taxi, tel. 370-360,36-00-00,96-28, Rabat do 30 proc. ZKM GDYNIA - Mikrobusy dla osób niepełnosprawnych, tel. 23-50-78, wg. 7-21 Jakie zwiedzić muzea i wystawy - czytaj na str. 15 Gdynia. Kardiologiczny happening Uliczna promocja zdrowia Kilkuset porad udzielili lekarze kardiolodzy ze szpitala w Gdyni Redłowie podczas szóstej, ulicznej promocji zdrowia w Gdyni. Kolejka ustawiła się na dwie godziny przed otwarciem. Oficjalne otwarcie wielkiego namiotu na pl. Grunwaldzkim nastąpiło wczoraj o godz. 11, ale już od 8 rano czekało wielu chętnych. Do wieczora, według obliczeń organizatorów, wykonano ok. 50 ultrasonografii jamy brzusznej, oraz niezliczone ilości pomiarów ciśnienia, poziomu cholesterolu, cukru, itp. - Kolejka do doktorów przypomina te niedawne po wędliny - żartował jeden z mieszkańców, również stojący w ogonku. Jak powiedział nam Stanisław Plewako, zastępca ordynatora kardiologii w Szpitalu im. PCK w Gdyni, głównym celem imprezy jest promowanie zdrowia. - Lepiej i taniej bowiem zapobiegać, niż potem leczyć -powiedział doktor Plewako. -Dlatego wychodzimy na ulicę. Jak twierdzi Plewako, wiele osób wykorzystywało czas badania na rozmowę pełną zwierzeń, na co nigdy nie ma czasu w przychodni i co niekiedy więcej daje niż sam wynik badania. Imprezie towarzyszyła promocja zdrowej żywności (m.in. chleba z potasem), dwudziestu chłopców na rolkach kwestowało po mieście, a o godz.18, w strugach deszczu, odbył się pokaz mody Joli Słomy i Mirosława Trymbulaka z orłowskiej galerii. Gdańsk Bombowy sqd Wszystkie rozprawy zaplanowane na przedpołudnie zostały odwołane. Jan Grabiec, prezes Sądu Rejonowego, nie łączy tego incydentu z żadną z prowadzonych przez sąd spraw. Według niego koszty jakie poniesie sąd w związku z przełożeniem rozpraw i przesłuchań świadków sięgną kilkudziesięciu tysięcy złotych. Okazało się, że pudełko było atrapą. Jak poinformował nas dowodzący akcją komisarz Krzysztof Gajewski, zastępca komendanta rejonowego, w pudełku znajdowała się cegła z tykającym zegarem" (mgg) Gdańsk. Duński kuter z młodzieżg Przybył „Anton" Duńskim kutrem „Anton" przypłynęli na zaproszenie Polskiego Klubu Ekologicznego i Bałtyckiego Bractwa Jungów młodzi ludzie, dla których praca na morzu stanowi element resocjalizacji. Kuter przycumował wczoraj o godz. 14. Żaraz potem załoga przystąpiła do przygotowywania na nabrzeżu przy Targu Rybnym wystawy poświęconej ochronie Bałtyku. Knud Andersen, kapitan jednostki, pracował na równi z pozostałymi marynarzami. Wystawa zostanie otwarta dziś o godz. 10. Na Motławie odbędą się pokazy jednostek i sprzętu do ratownictwa pożarniczego i przeciwdziałania rozlewom oleju. W południe akcje ratownicze zaprezentuje Bałtyckie Bractwo Jungów i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku. W niedzielę, w Starbieninie o godz. 13.30 nastąpi uroczyste przekazanie darów Królestwa Danii dla miejscowego Ośrodka Edukacji Ekologicznej. Ośrodek utworzono wiosną br., z inicjatywy Zrzeszenia Ka-szubsko-Pomorskiego, Klubu Ekologicznego SFOF z Gre-naa, Polskiego Klubu Ekologicznego Okręg Wschodniopo-morski i Politechniki Gdańskiej. Duńczycy podarowali •m.in. wyposażenie oszczędnego 5 przyjaznego środowisku ogrzewania, nowoczesną stolarkę okienną i drzwiową, kolektory słoneczne, a niebawem także siłownię wiatrową. Bałtyckie Bractwo Jungów zamierza co roku zapraszać załogę , Antona" do Gdańska. „Antonem" przypłynęli przed kilku laty do Gdyni ekolodzy, by wesprzeć mieszkańców gdańskiego Wybrzeża, protestujących przeciwko budowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu. (ken) Gdynia. Potrzebne psy Zwierzę - ratownik Sekcja Psów Ratowniczych Ochotniczej Straży Pożarnej poszukuje psów na szkolenie w zakresie ratowania życia ludzkiego. Szkolenie jest długotrwałe i trwa od 1,5 do 2 lat. Potrzebne są psy młode od 8 miesięcy do 2,5 roku i duże od 25 do 55 kg. Zwierzęta te nie mogły być wcześniej szkolone na psy obronne. Najbardziej wskazane byłyby labradory, które, jak dowiedzieliśmy się od Bogdana Kwiatkowskiego, szefa Sekcji Psów Ratowniczych, są bardzo inteligentne i odznaczają się najlepszym węchem. - U nas niestety rasa ta nie jest zbyt popularna - powiedział Bogdan Kwiatkowski. -Na całym święcie właśnie te psy pracują w ratownictwie. My liczymy na różne rasy z wyłączeniem bardzo małych i agresywnych. Jak dowiedzieliśmy się wykluczone są takie psy jak dobermany i rottweilery, które już w swojej naturze są groźne. Wszyscy zainteresowani mogą zasięgać dodatkowych informacji pod numerem tel. 22-31-40 lub osobiście w każdą niedzielę w godz. 9.30-10.30 w Gdyni-Kolibkach. (RT) Z Rumi do Janowa i Rewy Autobus czeka na słońce Zgodnie z obietnicam ZKM uruchomił w okresie 1.07-31.08 specjalną linię „M" łączącą dworzec PKP w Rumi przez Janowo i Kazimierz z Rewą. Autobusy odchodzić mają spod dworca w soboty, niedziele i święta o godz. 9.10, 10.50, 12.30, 14.10, 15.50, 17.30. Przejazd trwa 30 minut, bilet kosztuje 1,60 zł (ulgowy 1,20). Autobusy powinny odchodzić, ale nie odchodzą. Linię uruchomiono celem dowożenia na plaże ludzi spragnio- nych słońca i kąpieli, dlatego autobusy „M" kursują wyłącznie w dni słoneczne. Gdyby jednak aura łaskawszym okiem spojrzała na rumian, a ci nie byliby pewni, czy dzień należy uznać za słoneczny, informację o kursowaniu autobusu uzyskają pod numerem tel. 20-89-10 i 21-86-11 lub mogą usłyszeć w komunikatach radiowych. (PS) Sopot. Ankieta dotycząca rewitalizacji Sopocianie Na początku września mieszkańcy pięciu kwartałów w Sopocie odpowiedzą na ankietę dotyczącą rewitalizacji miasta. Na podstawie opinii sopocian zostanie sporządzony dokładny plan remontów budynków komunalnych i wspólnotowych. Opracowaniem pytań ankietowych zajmą się specjaliści z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych. Na ten cel zostanie przeznaczona dotacja z brytyjskiego funduszu Know How wysokości 100 tys. doi. Przepytani mają być właściciele i użytkownicy mieszkań oraz lokali użytkowych z pięciu rejonów: Obr. Westerplatte i Czyżewskiego, Chmielewskiego i Haffnera, Chopina i Pułaskiego oraz Sobieskiego i Grunwaldzkiej, a także wszystkich bocznych uliczek w tym rejonie. - Odpowiedzi mieszkańców pozwolą na ocenę faktycznego stanu budynków, na wybranie zadań priorytetowych: które budynki mają być remontowane, w jakim stopniu i za ile. Od szczerych odpowiedzi zależą też metody przeprowadzenia 0 remontach rewitalizacji - poinformowała nas Ewa Bończak-Kucharczyk, główny kierownik projektu rewitalizacji z ramienia z FISE. Jak powiedziała nam Aleksandra Czyżewska-Lach, koordynator prac projektowych ze strony Urzędu Miasta, sopockie władze nie są w stanie sfi-nasować remontu wszystkich zdewastowanych budynków w Sopocie. Liczą na finasową pomoc właścicieli mieszkań. Będzie też istniała możliwość zaciągnięcia nisko oprocentowanych kredytów na renowację. Odsetki częściowo pokryte zostaną z budżetu miasta. W zeszłym miesiącu Zarządowi Miasta Sopotu przedstawiony został plan polityki mieszkaniowej do roku 2012, sporządzony przez sopockich urzędników. Dotyczy on m.in. sposobów odmłodzenia XIX-wiecznych budynków miasta, pozyskania nowych mieszkań przy budownictwo na peryferiach Sopotu, plomb i adaptacji strychów oraz uporządkowania 1 rozgęszczenia zabudowań w mieście. Uwagi mieszkańców zaważą w znacznym stopniu na realizacji tego planu. (ald) Około godziny 9.30 podczas rutynowej kontroli sądowych pomieszczeń w toelecie na drugim piętrze odkryto tykającą paczkę wielkości pudełka po butach. Zgodnie z procedurą pracownicy agencji ochroniarskiej, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo pracowników sądu i prokuratury, powiadomili o swym znalezisku prezesa sądu i policję. Ogłoszona została ewakuacja budynku. Na miejsce przybyły służby ratownicze i saperzy z brygady antyterrorystycznej. Cała operacja trwała dwie godziny. Tak długo też wyłączo/na z ruchu była ul. Nowe Ogrody. Aukcja psów w Gdańsku Do serca przytul psa Pięć kotów, w tym dwójka persów i dziesięć szczeniąt wielorasowych trafi w najbliższą niedzielę do rąk nowych właścicieli. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Gdańsku organizuje 14 lipca na terenie Cri-colandu o godz. 14 aukcję bezdomnych kociąt i szczeniąt. Pracownicy oruńskiego schroniska mają nadzieję, że kocięta i szczenięta trafią w dobre ręce. Zapewniają, że opłata jest dobrowolna, a wierny przyjaciel pozostanie na całe życie. (Mas) Gdańsk. Spadajgcy gruz przy Ogarnej kronika Czekając na katastrofę policyjna O wszczęcie postępowania przeciwko dyrektorowi PGM Gdańsk - Śródmieście wystąpili mieszkańcy domu przy ulicy Ogarnej 26 w Gdańsku. Ich zdaniem spadające bryły elewacji, kawałki tynku i balkonów grożą życiu przechodniów. Zdaniem prokuratury nie ma przestępstwa. W kwietniu br. lokatorzy budynku przy ul. Ogarnej 26 w Gdańsku zwrócili się do Urzędu Miasta z prośbą o interwencję w sprawie rozpadającego się budynku. Zapowiedzieli demonstrację w czasie obchodów tysiąclecia Gdańska, jeżeli nie podejmie się natychmiast remontu elewacji. Jednocześnie zwrócili się do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku o wszczęcie postępowania przeciwko dyrektorowi PGM Gdańsk - Śródmieście w związku z zagrożeniem życia przechodniów. Prokuratura zwróciła się do Wydziału Architektury i Nadzoru Budowlanego i PGM o wyjaśnienia. W maju nakazano Wspólnocie Mieszkaniowej zabezpieczenie wejścia do budynku i chodnika. Zbudowano drewnianą konstrukcję podpierającą balkon mieszkania pierwszego piętra, zdaniem mieszkańców niedostatecznie zabezpieczającą chodnik. Z końcem czerwca mieszkańcy otrzymali decyzję o odmówieniu wszczęcia postępowania przez prokuratorę. Zdaniem prokuratora Krzysztofa Skiernickiego nie ma przestępstwa. PGM zbudowało zlecone zabezpieczenie i nie istnieje zagrożenie życia przechodniów. Na rusztowaniu nie ma informacji o niebezpieczeństwie. PGM Gdańsk - Śródmieście do 31 lipca ma czas na zlecenie orzeczenia technicznego. Ma ono być przeprowadzone we współpracy z Oddziałem Wojewódzkim Państwowej Służby Ochrony Zabytków. Gdy zostaną zabezpieczone zabytkowe elementy elewacji budynku będzie można przystąpić do remontu. Koszty będzie musiała pokryć Wspólnota Mieszkaniowa., piętra. Jak dowiedzieliśmy się w Oddziale Wojewódzkim Państwowej Służby Ochrony Zabytków, zakończono postępowanie w sprawie wpisu domu przy ulicy Ogarnej 26 do rejestru zabytków. Potrzebny jest tylko podpis konserwatora wojewódzkiego. Remontujący taki budynek może starać się o refundację kosztów do 2.1 procent. Dom wybudowano w 1902 r. Mieszkańcy twierdzą, że od końca wojny nie był remontowany. Rusztowanie podtrzymuje balkon na I piętrze i chroni przed upadkiem balkonu z II Fot. Maciej Kostur Lokatorzy zaczęli interweniować w sprawie rozpadającego się budynku w 1988 r. Za-vt/iadamiali PGM o pękających dźwigarach balkonów, odpadającym tynku i cegłach. Kolejne podanie wysłali cztery lata później. Poinformowali PGM, że gzyms górnej części budynku zagraża przechodniom. Kilka lat wcześniej gzyms z czwartego piętra runął na chodnik. Nikomu nic się nie stal0' (rato) Dramat rodzinny Pi jany mąż dźgnął nożem swoją żonę. Zdarzyło się to w czwartek, w Sopocie, w jednym z mieszkań przy u. Grunwaldzkiej. 44-letni Ma-r«k Sz. chciał w pijackim s.zale zabić swoją połowicę -uderzył ją w brzuch. Irenę Sz. w stanie ciężkim odwieziono do szpitala. Mąż-nożownik najpierw pojechał radiowozem do izby wytrzeźwień, potem odstawiono go do aresztu. Przygoda kolejowa Witold S., twierdzi, że został pobity na przystanku SKM Gdynia Chylonia. Według relacji poszkodowanego około godz. 22 kolejka dojechała do peronu, Witold S. zrobił krok, by wysiąść z kolejki i poczuł silne uderzenie w tył głowy. Gdy obrócił się, zobaczył kilku młodych mężczyzn, którzy wypchnęli go na peron, przewrócili, a następnie zaczęli okładać po całym ciele pięściami i kopniakami. Witold S. twierdzi, że został pobity do nieprzytomności. Polezał dobrych kilka minut na peronie, zanim się ocknął. Stracił dokumenty, obrączkę i 130 złotych. W całej tej opowieści coś frapuje policjantów: poszkodowany Witold S. mówi, że został pobity w środę, dlaczego więc zgłosił się do komisariatu dopiero w czwartek? Raczej wątpliwe, by ok. godz. 22 na peronie nie było nikogo prócz bitego i jego oprawców. Można jeszcze zrozumieć, że nikt nie przybył z odsieczą w czasie napadu, ale potem bandyci poszli sobie w siną dal. Nikt nie pomógł? Młodociani paserzy Policjanci z Chyloni zatrzymali 19-letniego Mariusza P. i 16-letniego Łukasza K. Obaj podejrzewani są o handel rowerami górskimi kradzionymi w Gdyni. (edi) 13| 14 lipca 1995 Relaks Str.5 Dobrze, że „Solidarność" trzeźwieje i znów staje się mądra Na zmianę Szczypta optymizmu -w-y aczmarek się ostał. SLD i PSL żarn/ Majstrowały i nadal zamazują M\ szpary w koalicji. Ta koalicja jeszcze potrwa: niestety. Chyba nie dojdzie do przyspieszonych wyborów. Może to i lepiej? SLD słabnie, za rok będzie znacznie słabszy niż za kilka miesięcy. A rząd raczej traci grunt niż zyskuje, bo wygasa dynamika gospodarki. I to się nie prędko zmieni, bo ciągnąca nas niemiecka lokomotywa spociła się i ciężko sapie, jak w wierszyku Tuwima. Złe czasy idą na Europę. Niemcy cierpią na taki deficyt budżetowy, bezrobocia już nie wspominając, że przestały spełniać kryteria przyjęcia do Unii Monetarnej, w której miały być liderem. Już tylko Luksemburg pozostał jej nadzieją, ale to nie lokomotywa, najwyżej motorynka, Europy nie uciągnie. W Niemczech, jak poprzednio we Francji, masy pracujące się rozgniewały. Nie chcą ustąpić ani trochę ze swych socjalnych przywilejów, nie oddadzą ani skrawka osiągniętego dobrobytu, żeby lokomotywie przywrócić siłę pociągową, czyli konkurencyjność. To i dla nas jest złe. A może dobre, skoro zapowiada porażkę i zmianę rządowej ekipy- Na jaką jednak? Oto jest pytanie! Ostatni Zjazd „Solidarności" nie dał na nie definitywnej odpowiedzi. Ale przebiegł lepiej niż się zapowiadało. Dyskusja była sensowna, a Marian Krzaklewski przestał być „rozlazłąbabą" (cytat z Jacka Kurskie-go) i zachował się nieoczekiwanie przytomnie. Ładnie powiedział: „Nie zgodzimy się, by traktowano nas jako mięso armatnie, nie będziemy finansować własnego pogrzebu". Może on wreszcie wyjdzie na człowieka, a nawet na polityka? Wyjątkowo dobrą formą błysnął Lech Wałęsa, bo w ogóle powstrzymał się od zabrania głosu, milczał jak zaklęty. Niczego więc nie popsuł. Czyżby w końcu zrozumiał, że milczenie jest (a przynajmniej bywa) złotem? Ze na powściągliwości, na wyczekaniu stosownego momentu, on także może wygrać? A przestał to chyba rozumieć Jan Olszewski, skoro podpisał się bez żenady pod ursuską tyradą Wrzodaka, który pragnie dowieść, że jest szczerym narodowym socjalistą. Uznał Olszewski, że paranoiczna wypowiedź Wrzodaka „mieściła się w najlepszej tradycji ruchu robotniczego". Na szczęście, oprócz pana Kempskiego ze Śląska, którego zasługi dla ruchu „S" znane nie są, wrzoda-kowcy zdobyli na zjeździe niewielu sojuszników. A dwaj senatorowie „S", Stefan Jurczak i Ireneusz Zarzycki, otwarcie potępili wrzodakowski „fałsz historyczny, zamęt i brudny nacjonalizm". W ten sposób ocalili solidarnościową tradycję i honor związku. Dobrze, że „Solidarność" trzeźwieje i znów staje się mądra: postanowiła do wyborów iść w ramach Akcji Wyborczej „S", wspólnie z partiami i grupami akceptującymi jej solidarnościowy program. ROP może się ewentualnie dołączyć, ale nie jako siła przewodnia i kierownicza. Oby się to nie zmieniło przez czas, jeszcze długi, jaki nas od wyborów dzieli. I westchnienie drugie: oby obie Unie -Wolności i Pracy - uczyniły wreszcie jakiś ruch, który by im pozwolił, najlepiej wspólnie, stworzyć alternatywę centrową; także solidarnościową przecież. Jeśli tego nie zrobią, jeśli czegoś nie wymyślą, obydwie mogą paść na polu chwały. Wojciech Giełżyński łagowski konkurs filmowy Filmowe lato Gorgca linia Ratunkowe pogotowie zaufania - Hallo, tu kosmici, z Marsa. Po chwili w słuchawce słychać dziecięcy śmiesh. Przyjmująca zgłoszenia pielęgniarka czerwieni się ze złości. Po jej, początkowo dobrym, humorze nie Do gdańskiego pogotowia ratunkowego dodzwonić się można, telefonując pod trzy numery, dwa „miejskie" - połączenie pełnopłatne i jeden „awaryjny" - połączenie bezpłatne. Ten właśnie - 999 jest oblegany przede wszystkim przez dowcipnisiów. - Dzień dobry. Chciałbym się z panią umówić, czy można? Nie, to szkoda - trzask odkładanej słuchawki. Po chwili telefon znowu jazgocze, na stole zapala się czerwona lampka - to jeszcze raz ja. Tak naprawdę to chciałbym panią... - Odczep się pan - wściekła pielęgniarka ciska telefon na widełki. Po chwili słuchawka podskakuje ponownie. Tym razem wezwanie jest prawdziwe. Przy dworcu PKS zasłabł człowiek. Jest godzina 15., czas największego natężenia ruchu. Na alei Zwycięstwa samochody rozjeżdżają się na boki, tworząc charakterystyczną „choinkę". Jeden tylko maluch stanął przed skrzyżowaniem na czerwonym świetle. Ambulans - tuż za nim. Wyje syrena. Kierowca Fiata 126 p ze stoickim spokojem rusza, dopiero kiedy zapala się zielone światło dla jego kierunku jazdy. Ostry dyżur ma szpital na Zaspie. Tam też lekarz decyduje się odwieźć pacjenta z podejrzeniem zawału serca. Na ul. Kołobrzeskiej, ustępujący drogi Polonez omal nie ociera się o jadącą obok ciężarówkę. Zimny pot oblewa wszystkich pasażerów karetki. - Zdarzają się ludzie, którzy nawet jeśli takiej możliwości nie ma, starają się ułatwić nam przejazd. Doprowadzają do kolizyjnych sytuacji, wtedy trzeba myśleć także za nich - mówi kierowca. Na ul. Słowackiego, podczas próby „ucieczki" przed karetką, kierująca Fiatem 126p uderzyła w latarnię. W efekcie sama trafiła do szpitala. Są to dość liczne przypadki. Panuje pogląd „nakazujący" hamowanie na widok zbliżają- cego się pojazdu uprzywilejowanego. Czasami jednak warto przyspieszyć i dopiero na bardziej sprzyjającym odcinku -usiłować zjechać na pobocze. Karetka wraca do bazy. Kolejne wezwanie. Załoga zostaje postawiona na nogi. Jedzie na Chełm. Alarm był fałszywy. A chłopiec mówił o chorym bracie tak przekonywująco... Pogotowie dysponuje jedynie dwoma wozami reanimacyjnymi. Pozostałe to karetki, w których reanimować człowieka nie można. Nie pozwala na to ani wyposażenie, ani gabaryty pojazdu. Wypadek na ul. Jedności Robotniczej. Ambulans na sygnale wyjeżdża ponownie... Krzysztof Lipski fylflk TYLKo tak MÓM, ofj ŻćWSĆ ~TM( MKUf 0 v >v - Rys. Henryk Sawka Opinia Pinia Sponsor na rowerze Straż miejska w Gdyni otrzymała rowery górskie do patrolowania okolicy. Bardzo to nowoczesne, całkiem jak w Kalifornii, gdzie często się spotyka takie patrole policji municypalnej. Obejrzałem te rowery na zdjęciu w gazecie. Na nich zobaczyłem tabliczki z nazwą sklepu, co te bicykle strażnikom ufundował. Takich reklam obwożonych przez straż miejską mogłoby być więcej. Na przykład, strażnicy chwytają za pałki, a na nich napis „Zapalniczki firmy Pstryk". Zresztą pomysł można rozszerzyć, Policja państwowa na swoich samochodach zareklamowałaby lodówki, a wojsko na czołgach nowy film Filipa Bajona „Poznań '56". A po rozbrojeniu bomby brygada antyterrorystyczna wręczyć może ulotki reklamujące modny lokal rozrywkowy. Bożena Walter zegna się z programem n Czar par" prysł... - Podjęłam decyzję o zaprzestaniu realizacji programu telewizyjnego „Czar par" - powiedziała Bożena Walter w wywiadzie udzielonym PAP. - Miał on łączyć, a nie dzielić. Ale okazało się, że gdy w grę wchodzą duże pieniądze, robi się niesympatycznie". Poza tym rozczarowali autorkę teleturnieju sponsorzy, niechętnie dający to, co napierw ochoczo obiecywali. Zawiodła wreszcie telewizja, nie interesująca się losem „Czaru". Bożena Walter żegna się więc z programem. Oglądało go 65 proc. telewidzów - od wnuków po dziadków. „Czar par" dwukrotnie został uznany za najlepszą pozycję Jedynki, zaś jego autorka zdobyła Super Wiktora za rok 1993, nagrodę przyznawaną najbardziej interesującym osobowościom telewizyjnym. A wszystko zaczęło się od pomysłu na magazyn, który poruszałby różne sprawy par małżeńskich. Mąż Bożeny Walter doszedł jednak do wniosku, że lepiej nadać temu kształt konkursu. „Człowiek w sytuacji walki, konkurencji - mówił - odkrywa się, pokazuje swoje prawdziwe ja nie ukryte za konwencjonalnymi zachowaniami i to jest intrygujące, ekscytujące". Do redakcji na Woronicza zaczęły nadchodzić tysiące listów. Spróbować szczęścia chcieli bezrobotni, robotnicy, lekarze, nauczyciele, inżynierowie, przedsiębiorcy. Pisały dzieci, zgłaszając do programu rodziców. Jeden z przyszłych uczestników „Czaru par" napisał chyba najkrótszy tekst „kwalifikacyjny" w historii turnieju: „Proszę państwa, moja żona zawsze twierdziła, że nadaje się do kariery artystycznej. Dlatego proszę, abyście jej to umożliwili". Te słowa wystarczyły... Ostatecznie wybierano 48 par. Po 8 miesiącach do finału dochodziło 8 małżeństw. Na zwycięzców czekał Mercedes ufundowany przez Sobiesława Zasadę i wspaniały dom albo apartament, nie mówiąc już o dodatkowych nagrodach typu meble, wyjazdy zagraniczne, naczynia Zepptera itp. „Czar par" dostarczał też wielu skandalicznych momentów związanych z przy-znawanem nagród. Poza Exbu-dem wszyscy fundatorzy okazali się „kompletnie niepoważni i nieodpowiedzialni". Zwycięzcy I edycji Ilona i Krzysztof Skrętni z Modlina, wygrywając dom i Mercedesa, nie byli w stanie zapłacić podatku od swojego szczęścia. Poza tym dom pozostał obietnicą na papierze. Sponsor nie wywiązał się ze swego zobowiązania. Finał HI edycji przyniósł zwycięstwo Mirosławie i Zbigniewo- wi Kornalewiczom z Łomżyc, którzy wyprzedzili Renatę i Dariusza Maronów z podkrakowskiego Zabierzowa. Jakież było zaskoczenie realizatorów programu i telewidzów, gdy obydwie pary ze sobą tak zaprzyjaźnione, oświadczyły nagle, że bez względu na to, kto zajmie I i II miejsce, podzielą się nagrodami. Ta decyzja zjednała im od razu sympatię milionów telewidzów. Pewien pan z Gorzowa napisał nawet: „Pokazaliście, że «Czar par» to nie walka o wielkie pieniądze, luksusowy apartament, ale po prostu szlachetna rywalizacja, nie skażona przez pieniądze,,. Niestety, stało się inaczej. Obie pary znalazły się w sądzie, oskarżając się nawzajem o niedotrzymanie publicznie danego przyrzeczenia.. Nagle nieważne okazały się deklaracje, że udział w teleturnieju to przede wszystkim zabawa, przygoda, a nagrody to zaledwie jej mało ważny margines. „Dość!" - zdecydowała więc Bożena Walter. Miarka się przebrała. Wprawdzie miała pomysł na nową formułę programu, którą zaproponowała nawet szefom Jedynki (była w niej m. in. sugestia, by producent spoza telewizji zajął się tym razem stroną organizacyjną, a nagrania do kolejnych edycji odbywać w czasie sesji wyjazdowych), ci przyjęli ją z aprobatą, tylko że nic dalej z tego nie wynikło. Nie zapadła żadna konkretna decyzja. Nie udało nam się porozmawiać przynajmniej telefonicznie z dyrektorem programu I Tomaszem Siemoniakiem na ten temat. Programu żałują bardzo najbliżsi współpracownicy Bożeny Walter. Krzysztof Ibisz, prowadzący „Czar par", dołącza się do tej opinii kolegów. - To była poza tym moja Wielka miłość od 3,5 roku. Bardzo dobrze czułem się w tym towarzystwie, zwłaszcza Bożeny Walter. Udało nam się stworzyć zgrany zespół dziennikarski, dzięki magii profesjonalizmu i osobowości szefowej. Dla mnie, jako prowadzące- go turniej, warunki pracy były wręcz luksusowe. Wszystko zawsze gotowe na.czas, dopięte na ostatni guzik. Szkoda więc tej naszej wspólnej pracy. Była to poza tym naprawdę udana promocja życia rodzinnego, która pokazała, że małżeństwa potrafią doskonale egzystować pomimo upływu lat, że razem może być tak fajnie. Co było najtrudniejsze, to „wpaść" na dobry komentarz we właściwej porze. Nie zawsze przecież można przewidzieć wszystkie sytuacje, jakie zdarzają się na scenie. I kiedy okazało się, że cel został osiągnięty, że wspólna zabawa, zawierane przyjaźnie będą ważniejsze od nagród - nastąpił ten zgrzyt w ostatniej edycji. Jest to dla wszystkich przykre, że podzielił on startujące pary. Może zbyt wysokie nagrody demoralizują? Nie wiem. Ale naprawdę mi żal... Teresa Kwaśniewska ■' -.>x Taką Bożenę Walter zapamiętali widzowie „ Czflru par".. Fot.PAP/CAF Spróbuj się nie denerwować.,. Stres sprowadza choroby Naukowcy zajmujący się fizjologicznymi skutkami napięcia i niepokoju twierdzą, że stres sprowadza na nas choroby. Przy dłuższym trwaniu może doprowadzić do zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu, wyczerpania i chorób psychosomatycznych. Oto miejsca najbardziej narażone ni ' Włosy: pod wpływem nerwów włosy stają się słabsze, rozdwajają się i wypadają. Usta: stres sprawia, że ńie możemy przełknąć śliny, odczuwamy suchość w ustach. Serce: stres zakłóca rytm pracy serca, przyspiesza jego bicie, powoduje zwężenie naczyń krwionośnych, co przyczynia się do zmniejszenia przepływu krwi do serca. Silne Głowa: oprócz bólu głowy, stres sprawia, że mamy problemy z koncentracją, co może doprowadzić do osłabienia pamięci i zdolności zapamiętywania. Przy dłuższym trwaniu może prowadzić do depresji, bezsenności, ataków nerwowych, nadużywania alkoholu i chronicznego objadania się. zdenerwowanie wiąże się z ryzykiem ataku serca. Układ trawienny: stres może-wywołać nudności i kyrcze żołądka. Reakcją organizmu na napięcia mogą być również zaparcia i biegunki. Mięśnie: stres prowadzi do skurczu mięśni i sztywnienia powodującego silny ból. Najczęściej atakuje dolną część pleców, szyję, kolana i biodra. Uszy: zdenerwowanie może wywoływać szum i dzwonienie w uszach. Skóra: pod wpływem stresu nasza skóra poci się i staje się blada, często pojawia się pokrzywka. Układ oddechowy: zwiększa się tempo oddychania, co w rezultacie prowadzi do zawrotów głowy. Układ odpornościowy: trwałe narastanie stresu może osłabić zdolność organizmu do zwalczania infekcji. W konsekwencji jesteśmy mniej odporni na przeziębienia, grypę i inne, bardziej poważne schorzenia. Pamiętajmy jednak, że symptomy te mogą być sygnałem poważnych chorób. Dlatego porozmawiaj z lekarzem, zanim przypiszesz swoje dolegliwości wpływowi stresu. (J.T.) Ozdobąfestiwalowych kuluarów była Renata Dancewicz Podczas niedawnych pokazów konkursowych XXVI edycji Lubuskiego Lata Filmowego w Łagowie widzowie obejrzeli około 20 filmów. Główną nagrodę ■ Złote Grono ■ jury, pod przewodnictwem Macieja Łozińskiego, przyznało filmowi węgierskiemu „Boise vita" w reż. Ibolyi Fekate. Drugą nagrodę wywalczył Kazimierz Kutz z „Pułkownikiem Kwiatkowskim" i słowacki reżyser Martin Sulik z komedią „ Ogród". Specjalne wyróżnienie zdobyła „Jazda" Jana Sverdaka. Łagów, miasto ze średniowiecznym zamkiem w zielono-górskiem, pozostaje nadal jedynym miejscem, gdzie można obejrzeć przekrój filmowy kinematografii Europy środkowej i wschodniej. Prezentowane tutaj dzieła, ze względu na swój narodowy charakter, nie trafiają do szerszej dystrybucji. Dzięki zapaleńcom z Klubu Kultury Filmowej w Zielonej Górze, mamy wyjątkową okazję zapoznania się z najnowszymi, najciekawszymi obrazami naszych sąsiadów i porównanie ich z ostatnimi osiągnięciami rodzimej kinematografii. Co roku w Łagowie tworzy się niepowtarzalna, osiągalna tylko tutaj atmosfera filmowego święta, w którym uczestniczą zarówno twórcy, jak i kinomani. „Nowy, wspaniały świat", hasło przyświecające tegorocz- nemu LLF, miało być przyczynkiem do dyskusji i refleksji o kinie polskim i kinie naszych sąsiadów. Zdobywca głównej nagrody, Fekete, wg krytyków, jako jedyny opowiedział o ważnych problemach nurtujących mieszkańców Europy środkowej. Publiczność przyjęła najcieplej „Jazdę" Jana Sverdaka, znakomitą czeską próbę „kina drogi". Reżyser nawiązał do najlepszych tradycji wczesnych filmów Formana, udało mu się w dobry sposób wykorzystać sprawdzony amerykański schemat i stworzyć obraz w niczym nie ustępujący klasycznym pozycjom gatunku. W Łagowie dostrzeżone zostały także: rosyjski „Diablik" w reż. Mikołaja Dostała, „Łagodna" Mariusza Trelińskiego, której pominięcie na gdyńskim festiwalu było nieprozumie-niem. Spodobał się film telewizyjny „Krowa" Karela Kachuna - przejmująca ballada o sensie ludzkiej egzystencji, o jej zależności od natury, miłości, woli i uporze człowieka pragnącego przeżyć na pozór pozbawione sensu życie. Na festiwalu pojawiły się także filmy nieudane: łotewski „Odwaga, by zabić" i litewski „Piorunem oświetleni". Na ich przykładzie widać finansowe kłopoty twórców. Na tym tle nasze obrazy „Pułkownik Kwiatkowski", „Łagodna" i „Pokuszenie" Barbary Sass prezentowały się dobrze. Oglądając pokazy festiwalowe, rzuca się w oczy wyższy poziom techniczny filmów polskich, ale słabość ich scenariuszy. Na 10 filmów polskich, 8 - miało scenariusze reżyserskie, które nie Fot. Bartosz Mikołajczyk dotykały jednak problemów istotnych dla współczesnego, przeważnie młodego widza. W pokazach pozakonkurso-wych, uczestnicy festiwalu mogli obejrzeć (m.in. „In memo-riam", „100 lat polskiego kina") najlepsze, klasyczne już pozycje naszej kinematografii, m.in. „Zezowate szczęście" i „Popiół i diament". Lubuskie Lato Filmowe ma swoją historię, mieszkańcy miasteczka do dziś wspominają aktorski duet Maklakiewicz-Hi-milsbach. Zwłaszcza tego ostatniego wymienia się często: - Pamiętam, jak stawał przed moimi drzwiami w środku nocy - wspomina jeden z mieszkańców. - Ubrany był tylko w piżamę, trzymał w ręku butelkę wódki i krzyczał : „Wysłałem starą do domu, a teraz grzeję!" Przyjechało mniej gości niż w roku poprzednim. Z reżyserów odwiedził festiwal m.in Jan Jakub Kolski, z aktorów: Renata Dancewicz, Maja Komorowska i Mariusz Sławiński. Bartosz Mikołajczyk Str.6 Relaks 13,14 lipca 1996 I więziennych mgdrości: Pgrgnojg to normalny słan Krotki kaszel albo PRL za murem Wspomnienia z pięłnasłu lał „kariery" więziennego wychowawcy ulegajq pewnemu zatarciu. Pamięć Andrzeja F., jak nas wszystkich, działa wybiórczo. Utrwaliły się najbardziej skrajne sytuacje, najzabawniejsze wqłki. O przykrych i dramatycznych sytuacjach woli zapomnieć. Jednak przez całq jego opowieść o życiu za więziennym murem przewija się wqtek przełożonych. Przełożeni mieli oczywiście swoich przełożonych, nad nimi były przepisy, które traktowano jak zaklęcia, a nad tym wszystkim była partia, która nagradzała wiernych i pokornych lub spychała na margines krnqbrnych i zbuntowanych. W tym przedziwnym, zbiurokratyzowanym systemie, gdzie jeden przepis wykluczał zastosowanie drugiego, tak po prawdzie nigdy nie mogło wszystko „grać". A przepisy niejednokrotnie były księżycowe. Swego czasu wśród więziennej wierchuszki rozpętała się dyskusja na temat noszenia przez funkcjonaiuszy wąsów. W końcu po kryminałach rozesłano okólnik, w którym określono w centymetrach dopuszczalną długość wąsów. Dochodziło nawet do takich absurdalnych sytuacji, że jeśli jakiś klawisz nosił pod nosem zarost przez dwadzieścia lat, a nie było nic na ten temat w jego papierach, to musiał pisać podanie o pozwolenie na ich noszenie. Górnik Zabrze i PZPR Ewidentnym przykładem więziennej pozoracji była „Gazeta Penitencjarna". „GP" robiło kilku funkcjonariuszy na etatach w Warszawie. Na trzech stronach gazetki pisali o sytuacji w więziennictwie: jakie to mamy znakomite przepisy, jak to mateczka partia pomaga klawiszom, wymieniano, Judzi dobrej służby", wypisywano elaboraty o podstawowych organizacjach partyjnych. Tak zwane reportaże były przeważnie z Warszawy i okolic. Na trzech kolejnych stronach publikowano typowe prace naukowe, np. „Dewiacje psychiczne u skazanych". Do furii doprowadzał funkcjonariuszy felieton z cyklu „Z mojej wieżyczki". Pisał to rzekomy sierżant, który stoi na więziennej wieżyczce i z niej ma doskonałe pole widzenia. Popierał, chwalił, cieszył się z podwyżek cen żywności. Klawisze, jak słyszeli o „GP", popadali w depresję. Funkcjonariusze musieli dla świętego spo- koju kupować ten wytwór paru facetów, którzy wymyślili sobie idealne posady. „GP" była do tego stopnia znienawidzona przez klawiszy, że w okresie zmian ustrojowych jednym z pierwszych postulatów skierowanych przez klawiszy do szefostwa było żądanie jej likwidacji. Nieżyciowe przepisy i papierowe sukcesy miały w kryminale szczególne znaczenie. - Wypuszczaliśmy kiedyś na wolność jednego z mocniejszych cinkciarzy w regionie -mówi Andrzej F. - Rodzina wiedziała, że ma wyjść, więc w tym dniu pod bramą kryminału czekał Mercedes. Okazało się jednak, że w momencie zamknięcia, cinkciarz nie miał przy sobie żadnych pieniędzy. Więc kierownik powiedział, że trzeba mu dać na wyjście zapomogę. Takie były przepisy. Tłumaczyłem kierownikowi: „To jest cinkciarz, on nas może zabić swoimi papierowymi pieniędzmi". W końcu cinkciarz wyszedł z tą zapomogą, napluł na banknoty i przykleił je do więziennej bramy. Kierownik Andrzeja F. miał zupełnego fioła na tle biurokracji, a jego konikiem były pogadanki dydaktyczno-wychowawcze ze skazanymi. Według kierownika porządny był ten klawisz, którego naczelnik uważał za porządnego. A jeśli jeszcze do tego podwładny ładnie prowadził akta i zeszyt pogadanek, to miał u kierownika same plusy. Zeszyt pogadanek był przez kierownika sprawdzany raz w miesiącu. A ponieważ z jego wyliczeń wynikało, że tych pogadanek powinno być dwadzieścia w miesiącu, więc u funkcjonariuszy, którym zależało na premii, nigdy nie było manka. Przeważnie tematy pogadanek były wariantami dwóch fundamentalnych zagadnień - „Rola ZSRR w świato- wym rozbrojeniu" i „O kierowniczej roli PZPR". Były też wolne tematy, jak „Piłkarze Górnika Zabrze mistrzami Polski", ale „Walka socjalizmu o utrwalanie pokoju" robiła lepsze wrażenie. danek zatrudniało się co inteligentniejszych skazanych, którzy przeważnie przepisywali po prostu artykuły z gazet. W więzieniu, gdzie było sto miejsc na oddziale, a prżebywa-ło dwustu skazanych, konkurs czystości był również pewnym nieporozumieniem. Panika Każda wizytacja wywoływała panikę, bo każdy obawiał się czegoś lub kogoś albo miał coś do ukrycia. Trudno było stoso- się zbliżają do miasta. Jeżdżą po kraju i robią zdjęcia". - Jakie zdjęcia, panie naczelniku ? - pytał F. - Miałem cynk, że robią zdjęcia zawartości szafek funkcjonariuszy. A w twojej szafce pewnie syf totalny? Jezuuu! F. twierdzi, że to zawodzenie naczelnika mogło każdego zdrowego człowieka doprowadzić do choroby umysłowej. Przyjechali z Zarządu Okręgowego Zakładów Karnych i faktycznie zaczęli buszować po szafkach, gdzie panował ty- Poszli do kuchni, znaleźli dwa ślimaki. Kierownik kuchni do ukarania. W pralni zobaczyli jakąś miskę w niewłaściwym miejscu - kierownik pralni zdobywa minusy. Po panice trwały jeszcze sądne dni. Naczelnik musiał odegrać się na podwładnych, a poza tym zostawały zalecenia pokontrolne, których wykonanie sprawdzano po pewnym czasie. Znowu ktoś przyjeżdżał na kontrolę. Tak w kółko. Cała banda jeździła po kraju, wyżywa- Więzienny świat bywa odbiciem zewnętrznej rzeczywistości.. Z czasem ocena za pogadanki została włączona do punktów za współzawodnictwo w konkursie czystości. Naczelnik zarządził, że jeśli oddział zajmie pierwsze miejsce w takim konkursie, to wychowawca i oddziałowy dostaną nagrodę. Straty punktów w konkursie czystości można sobie było nadrobić pogadankami. Do pisania poga- wać się do wszystkich wykluczających się wzajemnie przepisów, więc każda inspekcja mogła odkryć jakieś nieprawidłowości. Andrzej F. wspomina więzienne paniki, jak atomowy kataklizm. Naczelnik był na granicy rozwolnienia i zawodził jak stara baba: ,Jezuuu... Jezusie, już powy bałagan. Nie pomaga tłumaczenie, że brakuje środków czystości, że nikt nie ma czasu na zajmowanie się swoją szafką. Lecą punkty ujemne. Za moment kontrolujący majo-rek zobaczył rdzę na kracie -dalej pisze do kajecika i ruga naczelnika. Naczelnik znowu swoje: nie ma farby, nie ma pieniędzy. Fot Robert Kwiatek jąc się, obżerając i wypijając olbrzymie ilości alkoholu. - Ja byłem traktowany jako szczególny przypadek - mówi F. - Z powodu mojego zarostu i długich włosów, jeszcze ze studenckich czasów, naczelnik nie sypiał po nocach. O te włosy wciąż była awantura. Ciągnęło się to przez wszystkie lata mojej pracy w kryminale. Pewnego razu zorganizowano w naszym regionie mistrzostwa Polski w strzelectwie dla klawiszy... Na imprezę zjechały różne fisze. Przy tej okazji zakład, w którym pracował F., został zaszczycony wizytą zastępcy dyrektora generalnego w randze pułkownika. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że Andrzej F. miał tego dnia dyżur. - Dotarło do mnie, że pułkownik w otoczeniu całej świty wizytuje nasz oddział - mówi F. - Był z nimi również dyrektor Zarządu Okręgowego Zakładów Karnych. Naczelnik prawie przy nich pełzał. Pierwszy zobaczył mnie dyrektor i o mało nie dostał wylewu. - A pan co tu robi? - zadał idiotyczne pytanie. - Właśnie mam służbę - odpowiedział F. - Panie, z takimi włosami?! Uciekaj pan natychmiast! Co będzie, jak pana szef zobaczy? Reszta świty wizytowała w tym czasie cele. Zamiast salwować się ucieczką, F. schował się w swoim gabinecie. Niestety, pułkownik odwiedził wszystkie cele po kolei i zbliżył się do pokoju wychowawcy. Nie było dokąd uciekać - za plecami ściany i kraty. F. pozostał więc przy biurku i pozorował pracę. W tym momencie do pokoju wszedł pułkownik. - Jezus Mana! - zaskowyczał szanowny gość. - Jak pan wygląda? Co tu się dzieje, towarzyszu naczelniku? - to ostatnie pytanie zabrzmiało jak wyrok skazujący. Kiedy tylko czarna Wołga z pułkownikiem oddaliła się od zakładu, rozpętało się piekło. Andrzej F. został wezwany przez naczelnika. - Jak się k... jutro nie ostrzy-żesz, to cię wyp... ze służby! -zaryczał naczelnik. - Przez ciebie cały zakład ucierpi. Nasza praca pójdzie na marne! Po tym incydencie Andrzej F. stał się sławny. Jego nazwisko wymieniono nawet na zebraniu w Centralnym Zarządzie Zakładów Karnych. O jego przypadku dyskutowali dyrektorzy wszystkich okręgów. A chodziło tylko o przydługie włosy. Przyszło nowe „Nowe szło" przez kilka lat. Wkrótce jednak okazało się, że zbyt długie włosy funkcjonariusza nie są największym problemem polskiego więziennictwa. W 1981 roku - na fali rozliczeń z korupcją i w ramach łagodzenia rozgniewanego ludu -do zakładów karnych zaczęli trafiać urzędnicy państwowi niskiego i średniego szczebla. Andrzej F. miał nawet pod opieką wiceministra i wojewodę. Wkrótce koło historii znowu się obróciło. Kryminały zaludniły się babciami handlującymi wódką i działaczami opozycji. Z babciami był duży kłopot, a jeszcze większy z przy wódca-mi_opozycji. Podobno Władysław Frasyniuk, jako pensjonariusz jednego z zakładów na ziemi lubuskiej, doprowadził naczelnika do rozstroju nerwowego i sprawił, że jego głowa pokryła się siwizną. Wreszcie niedawni pensjonariusze zakładów karnych zaczęli przejmować władzę i kontrolować swoich byłych strażników, a ponieważ nie byli przygotowani do tej roli, więc bywało, że dochodziło do takich sytuacji, jak w jednym z żeńskich zakładów karnych. - Za co panią komuna zamknęła? - pyta więźniarkę przedstawiciel komisji. - Siedzę za 148 - więziennym zwyczajem kobieta podaje artykuł kodeksu karnego. - Taka pani biedna, zamykali was za byle co w tej komunie. Co pani o tym sądzi? - Nie wiem, panie. Zabiłam chłopa, to siedzę - odpowiada przytomnie kobieta (art. 148 kk dotyczy zabójstwa - przyp. red.). Andrzej F. znalazł inną pracę. Nadal nosi długie włosy i brodę. - Piętnaście lat minęło jak krótki kaszel - mówi. - Kawał życia. Ale niektórzy więcej lat przesiedzieli w puszce. Karol Borowy Wyszedł z domu, nie powrócił. Z miłości w alkoholizm 28-letni Lucjan H. siedział sobie w najlepsze przed telewizorem, emocjonujqc się najnowszymi przygodami Kulfona, kiedy żona poprosiła go o zejście do sklepu i kupno gałki muszkatołowej, niezbędnei do przygotowywanej właśnie potrawy. Jako dobry mqż, Lucjan H. postanowił natychmiast zadośćuczynić prośbie żony, tak więc wciqgnqł tylko na nogi obłędne juniorki firmy „Stomil" i wyszedł. I tak to właśnie - całkiem niespodziewanie ■ historia się zaczyna... Zanim jednak zrelacjonujemy dalszy przebieg wydarzeń, musimy parę chwil poświęcić na rozstrz-gnięcie następującego dylematu -cóż takiego ciekawego może spotkać nas w sklepie? Mogą ukraść nam pieniądze, ekspedientka może nie wydać (lub dać za dużo) reszty, mogą przy nas złapać złodzieja sklepowego... Tymczasem Lucjan H. najzwyczajniej pod słońcem zakochał się kupując muszkatołową gałkę. Co ciekawsze -zakochał się z wzajemnością. Ona stała za nim w kolejce do kasy, poprosiła o potrzymanie koszyka, gdyż zapomniała włożyć weń chleb. I kiedy wróciła z bochenkiem pod pachą - już było po wszystkim - miłość wybuchła. Lucjan H. został zaproszony do domu nowo poznanej kobiety, zaproszenie przyjął i już po chwili ich romans został przypieczętowany, o czym domyślnych informować nie trzeba, a niedomyślni niech żałują... Kochanką Lucjana H. okazała się 30-let-nia Grażyna W., nie wiedzieć czemu, rozwódka. Od kilku już lat była sąsiadką Lucjana H. (mieszkała o dwa bloki dalej), ale los dał im się spotkać dopiero teraz. Lucjanowi H., mimo że cały jego majątek składał się teraz z domowego dresu, koszulki, slipek, skarpetek i - o czym była mowa -pary juniorek, spodobało się u Grażyny W. do tego stopnia, iż postanowił został u niej trochę dłużej. Nietrudno domyślić się reakcji żony Lucjana H. Panika w miarę upływu czasu ustępująca miejsca rozpaczy, gdyż poszukiwania policji nie przynoszą żadnego rezultatu. Kilkakrotne ogłoszenia w środkach masowego przekazu również pozostają bez odzewu, a to z tej racji, iż Lucjan H. i Grażyna W. po prostu wcale nie oglądają telewizji i nie czytają prasy - wystarczając sobie nawzajem w zupełności. Pan H. nie pojawił się też w pracy i tu trzeba wyjaśnić pewną tajemnicę. Otóż nasz bohater trafił na niesamowite szczęście - Grażyna W. była kobietą rozwiedzioną, wolną i - co najważniejsze - miała w banku spory majątek. I ten to właśnie majątek trawili sobie bezkarnie i uroczo, wolny czas spędzając na wszelkich możliwych rozrywkach. Minęło osiem miesięcy i sytuacja zmieniła się na tyle, że zarówno Lucjan H., jak i Grażyna W. wiedzieli już, iż nie mają do czynienia z prawdziwą miłością a jedynie z zauroczeniem. Coraz częściej w ich sielankowym do tej pory związku dochodziło do konfliktów, ale - nie ukrywajmy - kto przez osiem miesięcy nie pokłóci się z osobą, którą widzi non stop? Pan Lucjan był przerażony nową sytuacją, bo przecież romans z Grażyną skończyć mógł się w każdej chwili, a żona z pewnością nie przyjmie go z powrotem w domowe pielesze. Ratunku więc i pocieszenia zaczął poszukiwać w napojach wysokoprocentowych. Tych natomiast nie cierpiała wręcz Grażyna W., gdyż rozwiodła się właśnie z racji ich nadużywania przez pierwszego męża. Rzecz jasna - pan Lucjan H. musiał pić poza domem, nie zmieniało to jednak faktu, iż coraz częściej wracał do Grażyny W. na dobrej bani. W tej sytuacji spotykał się ocżywi-ście z coraz to większymi pretensjami ze strony swej kochanki, a nad ich romansem pojawiły się czarne chmury... I jak to w podobnych wypadkach bywa, Grażyna W. postawiła swojej miłości ultimatum następujące - albo wódka, albo ja. Pan Lucjan nie zapytał. nawet (jak w starym dowcipie) „a ile by tej wódki miało być?", tylko po raz kolejny ruszył w tango, a pomny przestrogi -o czwartej nad ranem, ledwo stojąc na nogach, zadzwonił do drzwi swojego byłego mieszkania. Biorąc pod uwagę niezwykle późną porę, stan, w którym znajdował się Lucjan H. oraz fakt, że nie widziała go przez osiem miesięcy - żona nie poznała swojego ślubnego. Ten natomiast, czyniąc niesamowity wysiłek intelektualny, wykrzyknął dziarsko: „Kochanie, sprawdziłem dokładnie, gałki muszkatołowej nie było!!!"... I tu na dobrą sprawę historia się kończy. Tej pamiętnej nocy Lucjan został wpuszczony do domu, ale tylko dlatego, iż żonie zrobiło się go żal. 0 żadnych przeprosinach nie mogło być mowy, gdyż nazajutrz z rana żona Lucjana H. poszła do sądu 1 wniosła o rozwod. Lucjan H. -człowiek honorowy - zgodził się nań praktycznie bez problemu. Wziąwszy swoje rzeczy z mieszkania swojego i Grażyny W. mieszka pokątnie u kolegi. Na dwuznaczne uwagi i propozycje koleżanek z nowego miejsca zatrudnienia raczej nie odpowiada. Tomasz Jachimek Fot. Maciej Kostun Przemiana bawidamka Prgdem go, prądem! W przypadku Michała B. nastgpiła klasyczna, wręcz modelowa metamorfoza. Tak jak wspaniałym był narzeczonym, absztyfikantem i zdobywcg niewieścich serc (a raczej jednego serca niewieściego), tak bezsensownym i nieudacznym partnerem życiowym Michał B. okazał się, kiedy to serce już zdobył. Bo już coś w tym jest, że brudne pieluchy średnio sq kompatybilne z namiętnymi wierszami o miłości, a zachowanie ciepłego ogniska domowego słoi w znacznej sprzeczności z układami wśród kumpli z pracy, którzy żon ani berbeci własnych nie majq i wieczory spędzajg przy małym piwku. Nie należy się więc specjalnie dziwić, że owej zdobytej Krolinie, od niedawna też B., sytuacja z dnia na dzień podobała się coraz mniej. Zwłaszcza jak widziała swojego niedawnego uroczego Ro-mea, kiedy ten bez oporów dłubał sobie w uchu, a potem tym samym paluchem w zębach, albo jak ślini się przez sen. A na owe kobiece skarby, za które niegdyś dałby się żywcem krajać, teraz ledwie spojrzy i to też raz na tydzień. W przypadku Karoliny również nastąpiła klasyczna, wręcz modelowa zmiana. Znalazła sobie bowiem kochanka. Ach, jaki cudny facet! Michał B. to przy Dariuszu W. mały fiat przy BMW, grupa Bayer Fuli przy grupie The Beatles czy wreszcie Frankenstein przy Robercie Redfordzie. Jednym słowem - miłość i to na całego. Z dnia na dzień rósł więc wstręt Karoliny do męża swego, a uczucie do Dariusza W. rosło w tym czasie wprost proporcjonalnie do wzrostu wstrętu. Aż w końcu, pewnego razu miarka się przebrała. Było tak... Wieczór jakich wiele, Karolina zajmuje się gotowaniem obiadu na następny dzionek, w łóżeczku ryczy wyczerpując wszelkie granice cierpliwości mały Adaś. Michał B. ogląda w telewizji dobry film ze strzelaniem. Żona nie wytrzymuje i prosi swego ślubnego, aby ten raczył zająć się przez moment pociechą i potomkiem rodu. • - A jak ja się mam nim zająć, skoro on ma tylko trzy miesiące? Przecież w szachy z nim nie pogram! - żartuje sobie Michał B. -Nie wiem, daj mu może czekolady -żartuje sobie z kolei Karolina. Mija 5 minut. Adaś uspokoił się dziwnie szybko, przynajmniej na ty- le, że cisza aż zaniepokoiła Karolinę. Poszła więc do pokoju i oniemiała... Adaś płakać nie mógł, bo dusił się czekoladą, zaś Michał B. gapił się na film, w którym właśnie rozgrywała się decydująca strzelanina. Karolina B. błyskawicznie podejmuje decyzję - z tym facetem trzeba skończyć. Pomysł podsuwa kochanek. Jego zdaniem sprawa rozwodowa trwałaby za długo, nie wiadomo jaki byłby jej koniec i ile by to kosztowało. Lepsze są środki radykalne, ale raz na zawsze rozwiązujące problem. Na przykład morderstwo. Pomysł był prosty jak świat, tym samym genialny. Karolina przecięła jakiś drucik w żyrandolu i Michał B. zmuszony był stanąć na chybotliwym taborecie i zająć się naprawą. A w trakcie jego wysiłków Karolina włączyła znienacka korki... I po sprawie. Michał B. osunął się na podłogę, po czym Karolina zaczęła odgrywać dobrą, zrozpaczoną żonę. Pech chciał jednak, że Michał B. owego kopa przeżył i chociaż ma kłopoty z mówieniem, znacznie pogorszył mu się wzrok i słuch, to był na tyle świadom, aby najpierw wystąpić o rozwód, zaś potem oskarżyć Karolinę, już nie B., o usiłowanie zabójstwa. Tłumaczenia, że to nieszczęśliwy przypadek, że ona nie chciała i tak dalej, nie znalazły uznania w oczach sądu. Michał B. wygrał takie pieniądze i dostał na tyle wysoką rentę inwalidzką, że już do końca życia może jedynie pić piwko z kolegami, albo też patrzeć na dobre filmy ze strzelaniną. Karolina, od niedawna W., nie trafiła za kratki tylko z uwagi na trudną sytuację rodzinną i dotychczasową niekaralność. Zadłużona jest po uszy, a co najgorsze - Dariusz W. po ślubie też przeszedł klasyczną, modelową metamorfozę. Karolina, od niedawna W., szuka nowego kochanka. Tomasz Jachimek Japonia ■ kraj stukających obcasów Gorączka szalonego fokstrota Jest poniedziałek, siódma wieczorem, w starej dzielnicy Tokio. Kupcy spuszczają żaluzje w oknach sklepów, robotnicy fabryczni idą do barów, a w budynku ośrodka tańca gromadzi się tłum. Panowie we frakach, panie w powiewnych sukniach, buty na ich nogach lśnią jak lustro. Ale wszyscy mają powyżej 60 lat. Rozlegają się dźwięki popularnego w latach 60. przeboju „Sukiyaki", panowie obejmują swoje partnerki. „Raz, dwa, trzy" - woła instruktor. Wszystkie pary zaczynają wirować po parkiecie. Kraj Wschodzącego Słońca powinien się w tych dniach nazywać „krajem stukających obcasów", Japonię bowiem ogarnęła gorączka tańca. Około 100 tysięcy grup zbiera się co tydzień w klubach i salach tanecznych, aby ucayć się walca, tanga i rumby. Wprawdzie większość z nich stanowią emeryci, ale konkursy tańca przyciągają także wielu młodych. Na uniwersytetach wydziela się sale balowe. Od czasu wyświetlenia w styczniu br. filmu pt. „Czy zatańczysz ze mną?", zapisy do szkół tańca zwiększyły się o 20 procent. Nie zawsze tak było. Dancing stał się popularny w latach 50. kiedy w Japonii powstały setki sal tańca dla żołnierzy amerykańskich. Ale ta moda wkrótce przeminęła. „Uważano, że taniec jest dla mężczyzn pretekstem do zawierania znajomości z kobietami" - mówi Kiyoshi Sugiura, redaktor naczelny popularnego tygodnika „Dance View". Poza tym, prawo japońskie nakazuje umieszczanie szkół tańca z dala od dzielnic mieszkalnych, podobnie jak barów, kabaretów i salonów masażu. Przed 10 laty telewizja japońska zaczęła nadawać program pod tytułem „Zatańczmy", przeznaczony dla ludzi starszych, którzy lubili tańczyć w młodości. To się przyjęło. Starsi Japończycy zaczęli pomału wracać na sale tańca. Taneczny „boom" osiągnął szczyt, gdy tysiące Japończyków obejrzało wspomniany już film „Czy zatańczysz ze mną?", uroczą opowieść o urzędniku w średnim wieku, który zaczyna uczęszczać na lekcje tańca, aby spotykać się z piękną istruktorką i wreszcie zakochuje się... w tańcu. W filmie, urzędnik w tajemnicy spędza weekendy na lekcjach tańca, co nasuwa jego żonie podejrzenie, że ma on kochankę. W końcu staje się znakomitym tancerzem - i jego życie nabiera nowego sensu. Pani Sako Ueno, specjalistka w dziedzinie tańca, twierdzi, że nowe taneczne szaleństwo w Japonii jest częściowo spowodowane cudem gospodarczym. „W latach 80. -mówi pani Ueno - Japończycy przekonali się, że posiadanie wielu rzeczy - dzięki silnej gospodarce - niekoniecznie wzbogaca życie człowieka. Dlatego właśnie coraz więcej ludzi pociąga obecnie taniec, najprostsza forma sztuki, którą two- rzy się własnym ciałem i niczym więcej". Jednakże nikt chyba tak nie lubi tańczyć jak starsza generacja. „Czekam na to każdego dnia" - zwierza się 60-letnia pani Toshiko Okawa, która przed 14 laty zaczęła chodzić z mężem na lekcje tańca. Gdy nie mógł z nią pójść, uczyła się także męskich kroków. Teraz Toshiko prowadzi w Tokio grupę taneczną i uczy zarówno mężczyzn, jak i kobiety. Dla wielu jest to antidotum na starość. „Gdy idę na tańce mogę się ładnie ubrać"- mówi 62-letnia Fu-miko Tanaka - Młodzi ludzie myślą zapewne, że to trochę głupio, gdy taka stara kobieta jak ja wkłada różową suknię z falbankami i wywija nogami. Ale nigdy w życiu tak się dobrze nie bawiłam". Po tych słowach pani Tanaka ulatuje w upojnym walcu, niczym srebrnowłosy kopciuszek. Ewa Morka Dziennik BATYCKI 13|14lipcal996 Relaks Str.7 Nowa płyta Big Cyca „Z gitarę wśród zwierząt Z Krzysztofem Skibą • autorem rekstów i ideologiem grupy Big Cyc rozmawia Adam Kałduński n - Czy tytuł waszej najnowszej płyty „Z gitarą wśród zwierząt" jest tylko nawiązaniem do programu telewizyjnego „Z kamerą wśród zwierząt"? - Tak, to żart ze słynnego programu Gucwińskich, ale dla - Jakie poważne tematy poruszacie na płycie „Z gitarą wśród zwierząt"? - Piosenka „Alkoholu pełne nieba" opowiada o prowadzeniu samochodu po spożyciu alkoholu. Chodzi o to, żeby tych dwóch rzeczy nie łączyć. Pio- Big Cyc już na wolności nas ma to także głębsze znaczenie. Uważamy, że życie w Polsce uległo maksymalnej brutalizacji. Właściwie nic co zwierzęce nie jest nam obce i tylko zwierzęta zachowują cechy ludzkie. Żeby zaprotestować przeciwko temu, zorganizowaliśmy pikiety pod klatkami z orangutanami. Zdaniem wielu fachowców zwierzęta te wypuszczone na wolność spokojnie mogłyby się wtopić w polskie społeczeństwo, normalnie w nim funkcjonować i robić kariery . Poza tym uważamy, że przetrzymywanie tych zwierząt w klatkach bez wyroków sądowych jest nie na miejscu. Fot.MaciejDuraak senka adresowana jest zwłaszcza do ludzi młodych, dla których taka rock'n'rollowa jazda może skończyć się czołowym zderzeniem z drzewem. Jest też numer poświęcony kijom baseballowym - reportaż z ulic naszych miast, gdzie pałka jest narzędziem pracy wielu rodaków. Nawiązujemy w nim do ubiegłoroczych głośnych wy-darzenień z Gdańska i warszawskiego Starego Miasta. Natomiast numer „Wspaniałe miasto Amsterdam" opisuje historię dziewczyny, której ktoś obiecał atrakcyjną pracę na Zachodzie, a wkrótce pozbawiona paszportu budzi się w burdelu w Amsterdamie. - Podobno utwór „Makum-ba" wywołał reperkusje w gronie polityków? - Na „Makumbę" zareagował Krzysztof Król, przewodniczący klubu parlamentarnego KPN, który będąc gościem w radiowej „Trójce" został zapytany przez dziennikarzy, dlaczego KPN nie chce przyjąć w szeregi swojej partii Ma-kumby. Powiedział, że to nieprawda i że zespół Big Cyc daje kłamliwy obraz jego bardzo tolerancyjnej organizacji. Że jest dwóch czarnoskórych mężczyzn w KPN-ie, jeden w Warszawie a drugi w Trójmieście. Cieszymy się bardzo, że utwory Big Cyca żyją własnym życiem i że komentują je poważni politycy. - Na jakich zasadach profesor Jan Miodek wystąpił na płycie Big Cyca? - Poszła plotka, że profesor Miodek za wygłoszenie wykładu na temat pochodzenia słowa „cyc", który znajduje się na naszej najnowszej płycie, wziął jakieś niebotyczne honorarium. Dementujemy te pogłoski, ponieważ profesor zrobił to całkowicie bezpłatnie, z czystej miłości do rock'n'rolla i zespołu. Jest on człowiekiem otwartym i bardzo towarzyskim. - Czy trudno było go wam namówić do wygłoszenia wykładu? - Przy okazji wywiadu z profesorem do programu „Lalamido" okazało się, że posiadał on dużą znajomość twórczości Big Cyca, co mnie mile zaskoczyło. Pierwsze spotkanie skończyło się tym co nagraliśmy na singlu, natomiast za drugim razem profesor miał już pełnię wiedzy na temat słowa „cyc". Uważam, że pojawienie się utyłowanego profesora na płycie Big Cyca jest sytuacją bardzo zabawną. - Co skłoniło was do założenia Wyższej Szkoły Szaleństw Rockowych im. Eig Cyca i w jaki sposób można uzyskać dyplom jej ukończenia? - Pół roku temu, w okresie wyborów prezydenckich, kiedy dywagowano, czy znana osoba posiada wyższe wykształcenie, czy go nie posiada, powstał ogólny niepokój. Poza tym wyczytaliśmy w gazetach, że w Polsce jedynie 7 procent społeczeństwa takowe wykształcenie posiada. Stąd wziął się pomysł założenia Wyższej Szkoły Szaleństw Rockowych im. Big Cyca, której jestem rektorem, a kolega Dżej Dżej dziekanem. Pierwszym działaniem szkoły było wydrukowanie dyplomów ukończenia naszej uczelni, które wręczane są zasłużonym dla rock'n'rolla. Będą one także wręczane podczas trasy koncertowej promującej płytę „Z gitarą wśród zwierząt". Koncert będzie próbą selekcji osób, które naszym zdaniem nie zasługują na ten dokument. Myślę, że osoby aktywnie uczestniczące w koncercie, np. skaczące ze sceny na główkę, będą godne tytułu co najmniej „magistra rockan-drollowca". Całość jest oczywiście żartem z wielkiej polityki - sytuacja polityczna po ostatnich wyborach jest jak wielki film Monty Pythona i my po prostu wpisujemy się w tę rzeczywistość kolejną absurdalną akcją. - Podobno zamierzacie rozegrać też mistrzostwa Polski w rzucaniu mięsem. - Odkryliśmy, że jesteśmy jednym z najbardziej przeklinających narodów. Stąd idea zorganizowania tej imprezy. Mamy zaprzyjaźnioną hurtownię mięsa, która zaopatrzy startujących w wędliny. Wyłonimy mistrza Polski w rzucie szynką, kiełbasą krakowską itp. Główną nagrodą najprawdopodobniej będzie „Słownik wulgaryzmów". Dla tych którym się nie powiedzie oraz dla osób zdołowanych przewidziana będzie dodatkowa konkurencja: rzut grochem o ścianę. Impreza powinna odbyć się jesienią. Konkurs! Pięć pierwszych osób, które prawidłowo odpowiedzą na pytanie: Ile kobiet gra w Big Cycu? otrzyma kasetę „Z gitarą wśród zwierząt" z autografem Krzysztofa Skiby. Na odpowiedzi czekamy w poniedziałek od godz. 11 do 12 pod numerem telefonu 31 73 15. Mafia grafa w Sopocie Komercja znaczy sukces Zespół Mafia powstał w 1992 roku i ma na koncie dwie płyty. Popularność grupa zdobyła rok temu - utworami „Ja (moja twarz)0 i „Noce całe". W tym roku „mafijną" koniunkturę jeszcze bardziej nakręcił jej wokalista i autor tekstów - Andrzej „Piasek" Piaseczny, który razem z Robertem Chojnackim podbił serca nastolatek. Z Andrzejem spotkaliśmy się podczas Sopot Rock Festivalu '96. Jak minął Mafii czas od cesu „Sax & Sex" przypisać wydania płyty „Gabinety"? - Przed przesłuchaniami „Gabinetów" mieliśmy bardzo dobre recenzje. Natomiast po wydaniu albumu okazało się, że nie odniósł on zamierzonego sukcesu. Jednak pół roku później sytuacja się odwróciła. Znudzili się nami dziennikarze, za to zaczęli się do nas uśmiechać zwykli ludzie. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że znaleźliśmy się w złotym środku. Potem, jak wiadomo, moja współpraca z Robertem Chojnackim pomogła zespołowi i mam nadzieję, że na trzeciej płycie będziemy w stanie zaproponować piosenki, które odniosą podobny sukces, jak te z albumu „Sax & Sex" Roberta Chojnackiego. - Czy zamierzasz przemycić na nią jakieś pomysły zaczerpnięte od Roberta? - Myślę, że po prostu będą to dobre, wpadające w ucho piosenki. W naszym przypadku podstawą do włączenia piosenki do albumu jest jej dobra, melodyjna kompozycja, która będzie podobała się nam, a potem odbiorcom. Jeśli terminy nas nie zdławią, to płyta powinna ukazać się na początku października. - Jak uważasz, czy ty pomogłeś bardziej Robertowi, niż on zespołowi Mafia w promocji waszych zespołów, czy też było odwrotnie? - O tym trudno mówić. Z mojej strony wygląda to tak, że Robert pomógł mi przez to, że w ogóle zaproponował mi współpracę. Zgodziłem się bardzo chętnie, ponieważ chcę próbować wielu rzeczy. Uważam, że zapewnia to rozwój. Muszę jednak powiedzieć, że nie wziąłem się znikąd. Czasem spotykam się z opinią, że zespół Mafia nie zaistniał nigdzie wcześniej, co nie jest prawdą. Przyszedłem z grupy, która odniosła jakiś sukces, być może niewielki, ale zamieszaliśmy jednak trochę na rynku muzycznym płytą „Gabinety". Natomiast ja sam pomogłem Robertowi przede wszystkim jako współtwórcą tej płyty, więc nie można suk- tylko jemu. Pozostaje jeszcze sprawa, o której najbardziej krępuję się mówić: cała promocja i reklama albumu została oparta na mojej osobie, w związku z czym wnioski nasuwają się same. - Co sądzisz o płycie „Sax & Dance"? - Nie miałem wpływu na formę tej płyty, natomiast nie jestem przeciwny samej idei, dlatego że ja też czasami lubię chodzić do dyskoteki. Płyta ta nie jest przeznaczona do słuchania w domu, tylko do dobrej zabawy. Kiedy słyszę w dyskotece remiksy piosenek Stinga i nie ma w tym nic złego, to dlaczego ma być coś złego w takim samym traktowaniu moich kompozycji? A czy forma powinna być akurat taka, jest sprawą dyskusyjną i myślę, że każdy zrobiłby to trochę inaczej. - Czy nie masz z powodu tego albumu kłopotów w branży rockowej? - Cóż to znaczy - branża rockowa? Myślę, że to trochę archaiczne pojęcie. Każdy, kto zajmuje się muzyką, powinien odpowiadać za siebie. Ludzie odbierają muzykę zupełnie subiektywnie. Co znaczy określenie „rockowy"? Rockowy, czyli w pewnym sensie alternatywny, ale wobec czego? Wobec sukcesu? Komercji? Dla mnie sukces i komercja to pojęcia, które powinny być odbierane w Polsce pozytywnie. Na świecie komercja znaczy sukces, a pokaż mi człowieka, który nie chciałby go osiągnąć! W Polsce mieliśmy tymczasem błędne koło. To co na świecie było podziemiem, u nas funkcjonowało na topie. W tej chwili te proporcje powróciły do pewnej stabilizacji, nie oznacza to jednak, że jestem przeciwnikiem rocka i muzyki jeszcze cięższej. - Czy nie przeszkadzało ci, że na koncerty trasy „Sax & Sex" w większości przychodziły młodsze nastolatki, często przyprowadzane przez rodziców? - Nie, i mogę to logicznie wytłumaczyć. Przede wszyst- kim młode dziewczęta rosną i za dwa lata będą miały nie po 14 lat tylko po 16 lat, a ja także za dwa lata mam zamiar wydać jakąś płytę. Jeśli chodzi o chłopaków, to nie jest moim celem wybieranie sobie spośród publiczności tych czy innych grup, śpiewam dla wszystkich. Myślę, że ich „załapanie się" na moją muzykę jest tylko kwestią czasu, ponieważ 14 czy 16-letni faceci nie interesują się jeszcze muzyką, starsi zaś należą już do pokolenia wychowanego na ostrych rockowych schematach. Moim zdaniem za dwa lata będzie inaczej. - Jak do wzrostu popularności twojej osoby odnoszą się koledzy z Mafii? - Różnie, ponieważ nikt nie przewidywał takiego sukcesu. W związku z tym, kumple mogli być trochę zaskoczeni nową sytuacją i dlatego mieli prawo mieć różne pytania. Nigdy jednak nie było pretensji i nieporozumień w zespole z tego powodu, czego najlepszym dowodem jest to, że gramy dalej razem i chcemy nagrać płytę. Rozmawiał: A.K. Jakie warunki musi spełniać patologia, by uczeni uznali jq za zjawisko społeczne? Samobójcy czyli: prowincja desperatów Czy kiedykolwiek myśleliście o samobójstwie? Stop. Pytanie źle postawione. Nie to miałam na myśli. Chciałam zapytać, czy zdarzało się wam zastanawiać nad faktem, czy samobójstwo to sprawa osobista czy też problem społeczny. Rzecz jasna, zdaję sobie całkowicie sprawę, że nie jest to najlepszy temat na sobotnie popołudnie, ale nic na to nie poradzę. Zagadnienie to bowiem zdominowało całkowicie moje myśli, odkąd przeczytałam w „Rzeczpospolitej", że samobójstwa są narodową plagą Danii. Co roku odbiera tam sobie życie ponad 1200 osób. Czyli więcej ludzi, niż co roku ginie w tym kraju w wypadkach drogowych, w wyniku morderstw czy narkomanii. Statystyki donoszą ponadto, że w Danii żyje obecnie 200 tysięcy ludzi, którzy kiedyś podjęli próbę samobójstwa. 200 tysięcy desperatów to spora część społeczeństwa, mogąca w zasadzie stworzyć miasto. To by dopiero był gród! Wyobraźmy sobie taką kolonię samobójców. Lokalna społeczność z motywacją do życia godną wypalonego papierosa... Z pewnością miejsce to okazałoby się bardzo szybko prowincją o najniższym wskaźniku samobójstw na świecie. Problem po prostu by nie istniał. No właśnie. Wracamy znów do punktu wyjścia. Zastanawiałam się, jakie warunki musi spełniać patologia, by uczeni uznali ją za zjawisko społeczne. Narkomania, alkoholizm, prostytucja, choroby psychiczne - wszystko to rozpatruje się w kategoriach społeczeństwa. Przekazuje się środki finansowe na walkę z narkomanią,- na resocjalizację alkoholików. A samobójców pozostawia się samym sobie. To znaczy, niedoszłych samobójców, czyli tych, którym się nie powiodło. Bo tym, którym się udało - jest już wszystko jedno. Zastanawiająca jest tylko jedna kwestia. Skoro w budżecie państwa spora część nakładów finansowych przeznaczona jest co roku na polepszenie bezpieczeństwa na drogach w Danii i zapobieganie wypadkom samochodowym, w których ginie mniej osób niż popełnia samobójstwo - to jaki jest sens tego działania? Takie właśnie pytanie stawia pośrednio autor notatki w „Rzeczpospolitej". A przecież odpowiedź jest bardzo prosta. Skąd się biorą pieniądze w budżecie? Ano od podatników. Spełniają więc oni rolę ukrytego cenzora wydatków. Cenzor nie będzie się buntował, gdy jego własne pieniądze przeznaczy się na poprawę bezpieczeństwa dróg, którymi podróżuje wraz z rodziną. Ale nikt nie będzie chciał pracować po to, by część swoich dochodów przeznaczać na ratowanie zdesperowanych straceńców nie przejawiających chęci do życia. I przyznacie, że cały ten wywód ma jakiś sens. Sens ten gubi się tylko w jednym kontekście. Ten kontekst to zwyczaj ulicznej corridy w hiszpańskiej Pampelunie, stolicy Nawarry. W tym roku, w ucieczce przed pięcioma rozwścieczonymi bykami zostało rannych sześć osób. Tak jakby na własną prośbę. No cóż, trawestując ludowe przysłowie - co kraj to... inny pojazd na ulicy. A swoją drogą jak myślicie, czy w Pampelunie też jest sens postarać się o zwiększenie bezpieczeństwa na-drogach? Jola Badowska Lektury na weekend Dacia Maraini „Długie życie Marianny Ucria", przeł. z włoskiego H. Kralowa, wyd. 1, Warszawa 1996, Państwowy Instytut Wydawniczy, 296 s. Marianna Ucria miała cztery, czy pięć lat kiedy pewnego dnia, bez widocznego powodu zaniemówiła i ogłuchła. Milczenie zawładnęło nią jak cho- i DACIA MABAIM DUCIE ŻYCIE MARIAN! KRIA „Piasek" takie w Sopocie wzbudził aplauz nastolatek Fot. Robert Kwiatek roba, czy może jak powołanie. Nie słyszeć wesołego głosu ojca, księcia Ucrii di Fontanasal-sa, wydawało jej się z początku rzeczą straszną, ale potem się przyzwyczaiła. Teraz więc, jak mówi nie chwytając słów, odczuwała tylko rodzaj wesołości, jakąś niemal przekorną satysfakcję. Była dziewczyną opóźnioną w rozwoju, milczącą i zamyśloną, o której wszyscy zapominali, a potem, przypomniawszy sobie, że zostawili ją w jakimś kącie, czynili jej wyrzuty, że to ona się schowała. Kiedy miała trzynaście lat, matka nagryzmoliła na karteczce: „Chcę ci powiedzieć, że musisz wyjść za mąż, że znaleźliśmy ci męża, żebyś nie została mniszką, jak to jest przeznaczone twojej siostrze Fiam-metcie". Małżonkiem miał zostać wuj Piętro, rodzony brat matki i jednocześnie kuzyn ojca, ponury mężczyzna, ubierający się zawsze na czerwono. Ileż kłopotów miała księżna Maria Ucria z zaaranżowaniem tego związku: córka niemowa stanowi przecież takie zmartwienie, a tu nagle płacą za jej rękę „gotówką i od ręki piętnaście tysięcy skudów"! Zgwałcona przez męża uciekła z jego domu do rodziców, ale ci prędko odesłali ją z powrotem. Po czterech latach małżeństwa urodziła troje dzieci - trzy dziewczynki. Jeśli nawet Piętro był rozczarowany, nie odważył się przekazać tego swej siedemnastoletniej żonie. Los nie był nigdy dla Marianny łaskawy. Urodzona na Sycylii piękna, inteligentna, choć głuchoniema dziewczyna była pionkiem w rękach rodziny, uzurpującej sobie prawo decydowania o jej losie; zmuszona była podporządkować się mężowi, który pogodził się z brakiem posagu. Upłynie wiele lat zanim Marianna zdecyduje się na samodzielność i weźmie los w swoje ręce... Powieść „Długie życie Marianny Ucria" jest historią osnutą na opowieściach i pamiątkach rodzinnych prababki autorki. Dacia Maraini, jedna z najpopularniejszych we Włoszech współczesnych pisarek, uczyniła z życia swej prababki symbol losów włoskiej kobiety z południa kraju. Utalentowana Dacia Maraini zaufała swej intuicji: fascynująca biografia pozwoliła na stworzenie świetnej, pełnej dramatyzmu i emocji powieści o okrucieństwie, nadziei i sile marzeń, które pozwalają przeżyć najczarniejsze chwile z nadzieją na ich spełnienie. Stuart Southerland „Rozum na manowcach. Dlaczego postępujemy irracjonalnie", przeł. z ang. H. Jankowska, wyd. 1, Warszawa 1996, wydawnictwo „Książka i Wiedza", 320 s. Każdy z nas od czasu do czasu postępuje irracjonalnie -dużo częściej niż się na ogół sądzi. Im trudniejszą decyzję musimy podjąć, tym częściej wybieramy najbardziej nierozsądne rozwiązanie. Można by przypuszczać, że głównym po- wodem tego typu zachowań są silne emocje zaciemniające rozsądny osąd. Tymczasem okazuje się, że emocje są, istotnie, jednym z czynników, ale wcale nie najważniejszym. W procesie myślenia jest wiele usterek, z których co prawda zdajemy sobie sprawę, ale których nie chcemy usunąć, bo wymagałoby to od nas większego niż zwykle wysiłku, chwili koncentracji, czy odrobiny arytmetyki. Często jedynie wskutek urodzonego lenistwa i „racjonalnego" wykorzystywania wiedzy i doświadczeń wpadamy Stuari Sutherland ROZUM na manowcach Dlaczego postępujemy irracjonalnie w pułapki codzienności: nabieramy się na obietnice domokrążców i sugestie agentów ubezpieczeniowych; nie wysiany kupon totolotka wywołuje u nas uczucie wielkiej straty, łatwowiernie kupujemy reklamowane przez znajomych produkty, dopatrujemy się sensu w astrologii i horoskopach, wierzymy w homeopatię, telepatię i nieomylność autorytetów, tracąc czas, pieniądze i dobre samopoczucie. Tymczasem, jak zapewnia autor książki, wystarczy odrobina krytycyzmu, trochę rozsądku i umysłowej gimnastyki a uniknęlibyśmy znacznej części życiowych zmartwień. Stuart Southerland dowodzi, że większość naszych kłopotów jest wynikiem na wpół uświadomionych błędów myślenia: złej interpretacji zdarzeń, mylenia przyczyn ze skutkami, nieprawidłowego kojarzenia faktów, ich naginania lub przemilczania, wreszcie braku kontroli nad uczuciami i emocjami oraz nieznajomości rachunku prawdopodobieństwa i statystyki. Książkę Southerlanda czyta się znakomicie, a najbardziej uderzające w niej jest to, że mówi ona o sprawach oczywistych, na przykład, żeby przed podjęciem decyzji na „tak" uporać się ze wszystkimi argumentami na „nie", jakie tylko przyjdą nam do głowy. Albo. że nie ma ludzi nieomylnych, nątomiast zdarzają się tacy, którzy mylą się zawsze. Wszystko wydaje się dziecinnie proste aż do momentu, kiedy Southerland dla udowodnienia swego toku myślenia przytacza przykład z życia codziennego. Wówczas często -o zgrozo! - łapiemy się na tym, że pomimo wiedzy jaką dysponujemy i tak w analogicznej sytuacji zachowalibyśmy się irracjonalnie. Czy książka Southerlanda ułatwi nam życie? Być może. Jednak przede wszystkim stanowi ona lekturę, która z pewnością nie raz nas zadziwi, rozśmieszy i przerazi. Alicja Morze Uniwersytecka Księgarnia „Literka" Konkurs Jeśli przyślesz do nas kartkę z pozdrowieniami z wakacji, masz szansę wylosować jedną z przedstawionych dzisiaj książek. Koniecznie z dopiskiem „Lektury na weekend". Już za dwa tygodnie możesz mieć je w swoim plecaku. Książkę V. E. Tarranta „Czerwona orkiestra" wylosował Zbigniew Łuczka z Gdańska, natomiast „Zaginiona wyspa" Margaret Mitchell trafi do Gabrieli Wiśniewskiej z Sopotu. Oba upominki można odebrać w pok. 331 lub sekretariacie naszej redakcji. Zapraszamy. Czy jesteśmy seksy? Kochamy się częściej niż inni Mel Gibson zosta! okrzyknięty najbardziej seksownym mężczyzną - aż 62 procent kobiet widzi w nim wcielenie swoich seksualnych fantazji. W czołówce są też inni aktorzy - Sylwester Stallone, Clint Eastwood. Na przeciwnym końcu skali znaleźli się Michael Jackson, książę Karol oraz... Borys Jelcyn. Lech Wałęsa zajął ostatnie miejsce: 40 procent Polek uważa go za najmniej seksownego mężczyznę wśród międzynarodowych sław kina i polityki. Madonna niewielką przewagą procentową zepchnęła Claudię Schiffer i Sophię Loren z podium przeznaczonego dla najseksowniejszej kobiety świata. Raisa Gorbaczowa zajęła ostatnie miejsce. Tak mówi światowe badanie DUREX, w którym wzięło udział 10 tysięcy respondentów z 15 krajów, m.in. z Polski. Wyniki wykazały też niezbicie: seks jest najmocniejszą stroną Polaków. Stawiamy nie na jakość, ale na ilość. Kochamy się częściej niż można by się było tego spodziewać. Niestety - podczas czułego sam na sam najczęściej myślimy o tym, by uniknąć niechcianej ciąży, co nie najlepiej wpływa na jakość seksu i stan naszych nerwów. Niewiele przy tym wiemy o bezpiecznym seksie. Obiektywnie - nie jesteśmy więc najlepszymi na świecie kochankami. Połowa respondentów z Polski uznała jednak swoich rodaków za najbardziej seksownych. Bardziej cenimy Francuzów (67 procent) i Włochów (60 procent). Kto najbardziej seksy? Francuzi uznani zostali za absolutnych mistrzów w sztuce kochania. Za nimi uplasowali się Włosi, Amerykanie i Brazylij-czycy. Pierwszą piątkę w tej kategorii zamykają Hiszpanie. Polacy znaleźli się na ostatnim miejscu! Tylko 7 procent badanych doceniło nasz temperament. Niską jakość seksu staramy się za to zrekompensować częstotliwością... Polacy są w tej dyscyplinie na 6 miejscu. Liderem są Amerykanie odbywający przeciętnie 135 stosunków w roku. Satysfakcja Badanie wykazało też, że kobiety na całym świecie w pełni korzystają ze zdobyczy rewolucji seksualnej. Nie tylko są równie aktywne jak mężczyźni, ale również bardziej egoistycznie dążą do zaspokojenia potrzeb seksualnych. 38 procent mężczyzn uznało potrzeby partnerki za najważniejsze. Tylko 29 procent kobiet sa- tysfakcję partnera stawia wyżej niż własną. Podczas gdy inne nacje troszczą się o zaspokojenie partnerów (przodują w tym Kanadyjczycy, Meksykanie i Brytyjczycy) lub swoje potrzeby (najbardziej egoistyczni kochankowie to Amerykanie i Rosjanie), Polacy i Polki najbardziej obawiają się nie chcianej ciąży (50 procent). Obawy te w podobnym stopniu podzielają mieszkańcy Hongkongu (46 procent). Bezpieczny seks Polacy rozpoczynają współżycie płciowe w wieku 18,7 lat, czyli dwa i pół roku później niż,Amerykanie, którzy są tu przodownikami. Tylko mieszkańcy Hongkongu nam dorównują, pierwszy stosunek odbywając w wieku 18,9 lat. - Wyniki przeprowadznych badań potwierdziły niektóre powszechnie znane opinie na temat seksu - mówi Kalina Janicka, dyrektor firmy Tambrands Polska, zajmującej się dystrybucją prezerwatyw DUREX w Polsce. - Ale obaliły też kilka mitów. Tak jak wszystkie niemal sfery życia, seks podatny jest na mody, a te wciąż się zmieniają. (TeKa) Str. 8 Dziennik w kartuzach 13,14 lipca 1996 SlfflPS TT J dzisiejszym numerze „Dziennika" dwie strony pol/l/ święcone są Kartuzom, ich sprawom, życiu kultu-f y ralnemu i problemom mieszkańców. Okazją do promowania tego regionu są Dni Kartuz, połączone z V Jarmarkiem Kaszubskim i XIV Kartuskimi Letnimi Koncertami Organowymi. Czy Kartuzy są miastem szczególnym? Czy mają szansę pozyskania inwestorów chcących rozwijać bazę turystyczną? Co je łączy, a co różni od innych miast? Czy gmina dysponuje jeszcze wolnymi gruntami pod zabudowę jednorodzinną (o co pytają często mieszkańcy dużych aglomeracji)? Dowiedzą się o tym Państwo, czytając nas „Dziennik w Kartuzach". „Dziennik" coraz więcej miejsca poświęca sprawom lokalnym. Od ponad miesiąca redagujemy codziennie już po dwie strony poświęcone Kaszubom. Codziennie - kilkadziesiąt informacji o ważnych, ciekawych, radujących, ale też niejednokrotnie bulwersujących sprawach Kartuz, Kościerzyny, Pucka, Wejherowa i innych miejscowości regionu. Życzymy Państwu przyjemnej i pożytecznej lektury, a dzisiaj - dobrej zabawy na Jarmarku Kaszubskim, pod naszym patronatem. . Redakcja Gdy słyszę Kartuzy • •• To miasto jest im szczególnie bliskie. Łqczq z nim swojq młodość, dorastanie, wychowywanie. I chociaż dziś juł w nim nie mieszkają, zgodnie twierdzg, że nigdy o nim nie ''x' Tadeusz Fiszbach. Fol. Maciej Kostun TADEUSZ FISZBACH, polityk, obecni e radca w Biurze Radcy Handlowego Ambasady Polskiej w Oslo: - Gdy słyszę Kartuzy, to się wzruszam. W mieście tym spędziłem najpiękniejsze chwile mojego życia. To przede wszystkim dzieciństwo u boku rodziców w domu dr. Aleksandra Majkowskiego. No i młodość pełna wrażeń, pierwszy kontakt /e sportem i znakomitymi nauczycielami z .jedynki" i gimnazjum. Takich nazwisk, jak: Kostecki, Rutkowski, Nadolna, Elas, Wojtowicz, Żukowska, Baranowicz, Kle-mentowicz, Józefowicz, Chrap-kowski, Kowalewski i Wasilewska, nigdy się nie zapomina. No i ksiądz Szymczykiewicz. W Kartuzach zawarłem także związek małżeński, tam też pochowałem swoich rodziców. To moja mała ojczyzna, chociaż pochodzę ze Lwowa. Z dystansu -czasu i przestrzeni - doceniam rangę tego miasta. Jego mieszkańcom, jak zawsze pracowitym i rzetelnym, życzę niezmiennie wszystkiego, co najlepsze. Głęboki pokłon Kartuzom! Ekranem, współautor „Radia Romans": - To urocze miejsce. Na świecie niewiele jest takich miast, otoczonych pięcioma jeziorami. Tak się złożyło, że zaraz po maturze opuściłem je i zamieszkałem w Warszawie. Ale gdy słyszę Kartuzy przypominam sobie obcowanie z przyrodą, czyste jeziora, wyprawy na grzyby. Wspominam też pierwszą miłość, moje kontakty ze sportem, zresztą zainteresowania tego nie zmieniłem do dziś. Sam grałem w siatkówkę, piłkę nożną, skakałem wzwyż. Gdy tylko mogę, przyjeżdżam na Kaszuby. Pochłania mnie jednak praca. Od jakiegoś czasu zajmuję się i reżyserią teatrów telewizji i tworzeniem filmów fabularnych. I_M /'A Ireneusz Engler. Fot. Małgorzata Bramorńa-Fogiel IRENEUSZ ENGLER, dziennikarz, aktor, reżyser, autor wielu głośnych filmów dokumentalnych, uhonorowany wieloma nagrodami - min. Złotym Edmund Szczesiak. Fot. Wojciech Lendzion EDMUND SZCZESIAK, dziennikarz, reportażysta, autor kilku książek, redaktor naczelny „Wieczoru Wybrzeża": - Mam do tego miasta szczególny sentyment. W Kartuzach urodziła się moja matka i tam spędziła większość dni swego życia. I ja za swoje centralne miejsce w życiorysie uznaję Kartuzy, choć urodziłem się w Brodnicy nad Drwęcą. W swojej książce „Barwy Ka: szub" wspominam o Kartuzach, mieście w którym od 3 do 20 roku życia kształtowałem swój stosunek do świata. Zacytowałem w niej powiedzenie jednego z bohaterów moich reportaży, który powiedział, że jeśli świat jest jak piłka, to środek wypada tam, gdzie go człowiek sobie wyznaczy lub wyznaczy mu go los... Lubię to miejsce, kocham to miasto. Trochę boleję nad tym, że nie wykorzystało do końca swoich szans (rodzice opowiadali mi o pięknych łazienkach, Wyspie Łabędziej, Gaju Świętopełka...). Dlatego same Kartuzy są wciąż miejscem przelotowym. Zwiedza się je, a jest co zwiedzać, po czym jedzie w głąb Kaszub. ___, (TG) Tyle zjawisk przyrodniczych i walorów krajobrazowych Ile ma gmina Kartuzy, nie ma żadna inna w województwie Miasto wśród pięciu jezior Z burmistrzem gminy Kartuzy, Marianem Witkowskim, rozmawia Tadeusz Gruchalla - Jakim miastem są według pana Kartuzy? - Na pewno szczególnym, o nietypowym położeniu. Znajdują się na polanie wśród pięciu jezior. Są również miastem zamkniętym i nie ma mowy o dalszym rozwoju przestrzennym. Teraz musimy zadbać 0 zachowanie unikatowej zabudowy z towarzyszącym jej układem komunikacyjnym, charakterystycznym dla XIX wieku. Kartuzy mają szansę stać się na Wybrzeżu perełką, ale na to potrzeba czasu, pieniędzy, wytrwałości i przede wszystkim konsekwencji 'w realizacji zamierzeń. Zagospodarowanie każdego wolnego miejsca powinno być starannie przemyślane, aby nie powodować zniekształcenia istniejącego układu oraz uciążliwości dla mieszkańców. Kartuzy nie powiększą swojego terenu ze względu na okalające je lasy. W granicach administracyjnych miasta zostaną one ustanowione w przyszłości parkami. Osiedla mieszkaniowe i cały rozwój infrastruktury będziemy lokalizować w kierunku wsi: Grzybno, Borowo, Me-zowo, Dzierżążno i Kiełpino, więc naturalną rzeczą będzie, że lasy pomiędzy tymi miejscowościami również zostaną parkami. - Czym charakteryzuje się teren gminy? - Ma nie spotykany na mapie administracyjnej naszego kraju kształt. Jego układ geograficzny powoduje, że w województwie gdańskim nie ma takiej drugiej gminy, która miałaby tyle przyrodniczo-re-kreacyjnych walorów, a jednocześnie tyle miejsc wymagających ochrony. Myślę, że niewiele takich jest w całym kraju. To nie tylko Kaszubski Park Krajobrazowy, ale wiele rezerwatów i zasobów naturalnych. Bogactwem gminy Kartuzy jest woda. Jej zasoby (zarówno powierzchniowe i gruntowe) są znaczne i nie zostały dotąd naruszone. Jesteśmy gminą wykorzystującą swoje położenie do intensywnego rozwoju. Z jednej strony obsługa aglomeracji, z drugiej - turystyka 1 wypoczynek. Jest to teren, na którym nie ma jednolitego poziomu życia, zróżnicowane są dochody ludności, czy też inwestowania w infrastrukturę techniczną. Byłą gminę Sianowo w latach 70. włączono w obszar gminy Kartuzy. Do dziś widać tego skutki. Zarówno dla rolnictwa, jak też dla tu- rystyki tereny te nie zostały odkryte. A są to obszary najbardziej wartościowe pod względem geograficzno-krajobrazo-wym, zwłaszcza obszary Lasów Mirachowskich z jeziorami Lubygość, Kamiennym, Szczeliną Lechicką itd. Nie ma tam jeszcze sieci dróg, telefonizacji, kanalizacji i wodocią- su. Gmina nadaje tym sprawom priorytetowe znaczenie. Trzeba jednak zrozumieć, że mamy obowiązek stworzyć możliwości, a rynek musi stymulować powstawanie hotelików, pensjonatów, sieci gastronomii, kąpielisk itp. Gmina tego nie zrobi. Oczywiste jest, że wraz ze zwiększeniem Marian Witkowski: Proszę przyjechać do Kartuz: sprawdzić. Fot. Tadeusz Gruchalla gów. Mamy więc bardzo wiele do nadrobienia. Jestem przekonany, że samorząd kartuski zadba o posiadane walory i spowoduje, że ubogie w zakresie inwestycyjnym tereny będą miały wyrównane szanse. Zadanie to czeka nie tylko radę tej kadencji, ale także następne. - Jest taki fragment w piosence księdza Antoniego Pe-plińskiego sugerujący w strofach, że kto chce spędzić dobre wczasy, niech w kartuskie jedzie lasy... No i wystarczy na kartuskim Rynku tupnąć nogą, a każdy wskaże drogę. Czy z perspektywy czasu słowa te nie zdeaktualizowały się? - Najlepszą odpowiedzią na to pytanie byłoby zaproszenie. Proszę przyjechać do Kartuz i sprawdzić. Na pewno tak będzie. - Uboga jest w Kartuzach baza hotelowa, zaplecze gastronomiczne, a woda w Jeziorze Klasztornym nie nadaje się do kąpieli. Co trzeba jeszcze zrobić, aby to miasto stało się swoistą enklawą turystyczną Kaszub, atrakcyjną, która przynosząc dochody, da miejscowym zatrudnienie? - Gotowy jest już program rekultywacji jezior kartuskich. Pracują elementy oczyszczania tych akwenów, ale są już niewydolne. Czy to, co robimy przyniesie dochody mieszkańcom, wiele zadowolenia turystom? Jestem przekonany, że tak, ale potrzeba na to cza- sieci usług wzrośnie zatrudnienie. - W jaki sposób gmina pozyska inwestorów, chcących rozwijać infrastrukturę turystyczną? - Byłbym bardzo szczęśliwy i zadowolony, gdyby to byli miejscowi biznesmeni, ale jestem przekonany, że możemy liczyć również na inwestorów z zewnątrz. Na pewno nie na to, aby znalazł się w Kartuzach inwestor podobny do pana Gołębiewskiego, który w Mikołajkach wybudował wielki kombinat (w mojej ocenie nie jest pierszej klasy), chociaż plan zagospodarowania wolnych terenów pod zabudowę rekreacyjną taką możliwość stwarza i z taką ofertą wychodzimy. - Skąd ta pewność? - Przemawia za tym atrakcyjność położenia i walory Kartuz. To gwarantuje nam pozyskanie inwestora, choć na pewno nie na siłę. - Wielu mieszkańców wielkomiejskich aglomeracji szuka terenów pod budownictwo jednorodzinne, dążąc do osiedlenia się w rejonach nie skażonych przemysłem i zacisznych. Czy w gminie Kartuzy mają szansę znalezienia ich? - Oczywiście. Diagnoza do opracowania „2000 Plus" jednoznacznie wskazuje, że mieszkańcy Trójmiasta, a nawet z odleglejszych zakątków, chcą się tu budować. Takimi miejscowościami są już Dzier- żążno, Borowo, Kiełpino, gdzie dominuje budownictwo jednorodzinne. - To dlaczego przez tyle lat nic się w tych wsiach nie buduje? - Z prostej przyczyny -ochrony ujęcia wody w Stra-szynie. Brak rozwiązań dotyczących kanalizacji dla tych terenów powodował zastój. Dzisiaj nie ma problemu. Jest oczyszczalnia w Kartuzach, funkcjonuje również w Sławkach, do której popłyną ścieki z Kiełpina. Wszelkie blokady wynikające z ochrony środowiska są już nieaktualne. Zapraszamy więc do naszej gminy. Terenów jest dużo. Są atrakcyjne ze względu na piękno krajobrazu, dobrą komunikację, jak też przystępne ceny. - Minął półmetek obecnej kadencji rady. Co z jej przedsięwzięć, zdaniem pana burmistrza, zapisze się na plus, a co po stronie minusów. - Zarzucam sobie, że nie udało się nam po raz kolejny wypracować normalnych mechanizmów współpracy z mediami w celu pełnego i wyczerpującego informowania mieszkańców o tym, czym rada się zajmuje, jakie podejmuje decyzje i w jakich kierunkach rozwój Kartuz będzie następował. Ta strata jest ewidentna i niektóre jej elementy są nie do odrobienia. Drugim minusem, nie tylko zależnym od chęci władz gminy, jest nie uregulowana kwestia zbiórki, segregacji i składowania odpadów komunalnych. Walory gminy Kartuzy, ale to nie jest narzekanie, powodują, że niektórych zadań własnych nie mamy gdzie realizować. Wystarczy wziąć pod uwagę zarządzenie wojewody, tworzące strefy krajobrazu chronionego, parki i ochrony ujęcia wody w Straszynie. Rozpatrzono ponad 30 lokalizacji pod budowę wysypiska śmieci. Jestem przekonany, że obecna, oprotestowana przez samorząd przodkowski, jest najwłaściwsza i że przekonamy oponentów do współpracy przy prowadzeniu tego zadania. Plusem jest finalizowanie najważniejszej inwestycji tej kadencji, czyli oczyszczalni ścieków. Także to, że po sporach w radzie, wywiązaliśmy się z danego wojewodzie słowa, iż możemy poprowadzić sprawy naszego samorządu w sposób spokojny, godny i bezkonfliktowy. Czy wiecie, ze • •• Koncerty organowe 14 lipca, w poklasztornym kościele ko-legiackim ojców kartuzów rozpoczynają się XIV Kartuskie Letnie Koncerty Organowe, które trwać będą do 4 sierpnia. Pierwszy koncert rozpocznie się jutro po wieczornej mszy św. Na organach grać będzie Eugeniusz Brańka z Częstochowy, na wiolonczeli - Janusz Świłło z Gdyni. W programie L. Lefebury-Wely (Sortie), J. S. Bach (I Suita na wiolonczelę solo), G. Young (Sonata in Classic Style: preludium, aria, postludium), A. Vivaldi (V Sonata e moll), F. Rączkowski (Bogurodzica), T. Albinoni (Adagio), F. Nowowiejski (Chorał: Witaj Królowo), F. Chopin (Nokturn op. 9 nr 2) i G. Muszel (Toscata C dur). Eugeniusz Brańka uzyskał dyplom Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie, był dyrektorem i chórmi- strzem w jasnogórskim klasztorze. Jest kompozytorem utworów świeckich i kościelnych; Koncertował w kraju i za grani-cą" Janusz Swiłło ukończył wrocławską Akademię Muzyczną. Kilkakrotny stypendysta AM w Budapeszcie, uczestnik międzynarodowych kursów mistrzowskich. Obecnie gra w Teatrze Muzycznym w Gdyni. ^ Co warto zobaczyć? Muzeum Kaszubskie w Kartuzach, ul. Kościelna 1, Kolegiata pw. Najświętszej Maryi Panny w Kartuzach, ul. Klasztorna 2, Muzeum Ceramiki Kaszubskiej w Chmielnie, Muzeum Parafialne w Żukowie (kolekcja szat liturgicznych), Sanktuarium Matki Boskiej Sianowskiej - Królowej Kaszub w Sianowie, Muzeum Ziemi Sierakowickiej (Gminny Ośrodek Kultury w Sierakowicach), Rezerwat Kamienne Kręgi w Węsiorach koło Sulęczyna i tamże kurhany z 1600 roku p.n.e. Gdzie najpiękniejsza przyroda? Ogród Botaniczny w Gołubiu Kaszubskim (1600 gatunków roślin, w tym 124 chronione), Rezerwat Geologiczny w Mściszewicach, Wieżyca - najwyższe na Niżu Europejskim wzniesienie, z budowaną na nim wieżą widokową. Szczegółowych informacji można zaczerpnąć w Agencji Turystycznej w Kartuzach, tel. 84-02-01. Tanie noclegi Kempingi: Turus w Borowie, Ostrzyk i Stolemek w Ostrzycach, Gospodarstwo Ekologiczne w Kosach, Schronisko Młodzieżowe w Chmielnie. (ken) Jarmark Kaszubski Dziś, 13 lipca 1100 - Koleczkowianie - Regionalny Zespól Pieśni i Tańca. - Łyżworolki-pokaz i wyścigi na łyżworolkach, sponsorowany przez „Gryf'. 11JOO- Roller Derby - Paula Skate (obok estrady). 1130 - Zabawy z Neptunem - program dla dzieci. 13 JOO - Józek Roszman z kapelą. 1330 - Pomorski Okręgowy Zakład Gazownictwa - program reklamowy. 14 D0 - Standard Acoustic - w programie „Ach jak przyjemnie...". 1530 - Józek Roszman - gawędy. 1600 - „Dziennik Bałtycki" - konkursy dla Czytelników 1620 - Szanty - Krzysztof Piechota z zespołem. 17JOO - Jafia Namuel - reggae po polsku. 18JOO - Zespól Promenadowy Ziemi Puckiej. 19OO-Timur i Jego Drużyna (country folk rockowa grupa). 20JOO - Alex and the Scream - Niespodzianka! 2030 - Atlantis - disco polo. 22 JOO - Andrzej Rosiewicz. Jutro, 14 lipca 11 DO- Msza iw. z liturgią kaszubską (org. ZKP o/Kartuzy). 1200 ■ Kułakowski i Kaszubi - jazz, folk, chórek mieszany. 13JS - Big-Band z Kościerzyny. 14J5 - Biesiada „Kurdesz, kurdesz". 1555 - Bumerang - zespół pod kier. Mieczysława Kilarskiego. 16J5 - Ogłoszenie wyników konkursu wędkarskiego. 1630 - DETK0 BAND • jazz na sportowo. 17J5 - Ogłoszenie wyników konkursu na najatrakcyjniejsze stoisko folklorystyczne i handlowe (org. Centrum Wspierania Biznesu). 1730 - The Clouds - The Doors po polsku. 18 J5 - Pirania - kabaret. 1930-Eleni. 21 JOO - Losowanie nagrody dla zwycięzcy Konkursu Jarmarkowego i oficjalne zakończenie jarmarku (fajerwerki). 2130-Bo-BoDance-dyskoteka. (gj Eleni na estradzie „Nie zapomnę o „Zorbie" Fot. Maciej Kostun - Koncertowała pani na Kaszubach? - Tak... Wielokrotnie. Ale było w latach siedemdziesiątych. Cieszę się, że teraz, po wielu latach, będę mogła się spotkać z kartuską publicznością. - Podobają się pani Kaszuby? - A folklor kaszubski? - Uważam za wspaniałe pielęgnowanie czegoś, co jest bardzo autentyczne i jednocześnie bardzo polskie. - Co zaprezentuje Pani jutro na estradzie V Jarmarku Kaszubskiego? Czym rozgrzeje Eleni serca kartuskiej publiczności? - W moim programie będą piosenki znane z audycji Lato z Radiem, czyli te, które przez wiele lat utrzymywały się na radiowej liście przebojów. Zaśpiewam m.in. „Do widzenia mój kochany", „Po słonecznej stronie życia", „Na wielką miłość", „Na miłość nie ma rady", „Troszeczkę ziemi, troszeczkę słońca". Będzie też blok piosenek greckich, bo w moim programie są one zawsze. A to dlatego, że z pochodzenia jestem Greczyn-ką i nigdy o tym nie zapominam. Wiem, że są one fantastycznie przyjmowane przez publiczność. Na pewno nie zapomnę w Kartuzach o „Zorbie"... Zaśpiewam poza tym nowe piosenki z nagranej w zeszłym ro- • •• ku płyty „Nikt miłości nie pokona". - Nie męczy panią ciągłe podróżowanie? - Dwadzieścia lat pracuję na estradzie; ciągle wyjeżdżam, pakuję się, rozpakowuję... Jest to życie na walizkach. Przyznam szczerze, że niekiedy męczą mnie wojaże i chciałabym trochę pomieszkać w domku, ale z drugiej strony każde spotkanie z publicznością daje tyle radości i satysfakcji, że zapominam o tym, iż jest mi ciężko. Trudy podróży znoszę więc przez kontakt na żywo z widownią. - Czy Eleni jest kobietą sukcesu? - Najważniejsze dla wykonawcy, jeśli chodzi o sprawy zawodowe, jest to, że mam swojego odbiorcę, publiczność, fanów, którzy przychodzą na moje koncerty, bo chcą mnie jeszcze słuchać i czekają na kolejne moje piosenki. Jestem więc zadowolona z tego, co w życiu osiągnęłam. Czy można coś więcej osiągnąć? Myślę, że najważniejszą sprawą jest utrzymanie pozycji, którą już się ma, pielęgnowanie jej i rozwijanie. No i przede wszystkim trzeba szanować publiczność. Jeśli się to czyni, ona odwzajemnia się tym samym wykonawcy. - Plany na najbliższy czas. - Głównie koncerty w kraju, nigdzie nie wyjeżdżam za granicę. W kwietniu byłam w Stanach Zjednoczonych, gdzie śpiewałam dla Polonii. Teraz zbieram materiał do nowej płyty, ale potrwa to nieco, bo nie jest z tym łatwo. Obiecuję fanom, że na pewno ją nagram. Jaka będzie, zobaczymy. - Wyjeżdżając z Kartuz zaczerpnie pani może odrobinę regionalnego folkloru do kolejnych swoich piosenek? Myślała pani o tym? - Przyznam szczerze, że nie zastanawiałam się nad tym, ale kto wie... Rozmawiał: Tadeusz Gruchalla ii Kartuski duch czasu, czyli. Przeszłość z teraźniejszością Rynek jest płaski i pusty, ze swym niedużym kościołem ewangelickim, z rzędami równych drzew, ze sklepikami naokoło. Gdy otworzyć drzwi sklepiku, donośny dzwonek przywołuje właściciela z głębi mieszkania, a gdy kto mocniej zamknie drzwi, to słychać na całe miasto - napisała ze swojej wizyty w Kartuzach Maria Dąbrowska. A jak jest teraz? rystyczny dach poklasztornego kościoła ojców kartuzów (kształt wieka trumny) i - co ważniejsze - błękitem rozlane wokół Kartuz malownicze ja-ziora. - A jednak to nie wszystko -twierdzi Grażyna Golanko. -Dopełnieniem tego obrazu jest coś, co z pewnością nazwać by można duchem czasu. On bowiem rozpościera się nad Kartuzami i mistrzowsko miesza przeszłość z teraźniejszością, tworząc w ten sposób wysublimowany melanż, tak wielokrotnie inspirujący współczesność miasta. Kartuski deptak. Rys.LeonardRozenkranz Dziś rynek wraz z przyległymi uliczkami i plebanią tętni życiem bardziej światowo, niż w 1925 roku, kiedy ta słynna pisarka gościła w Kartuzach, zapoznając się z ich zabytkami. Akustyka pozostała tu przedwojenna. Toteż chcąc uszanować centralny punkt miasta, od trzeciego Jarmarku Kaszubskiego zaprzestano organizowania imprez plenerowych na rynku. Odtąd należy kierować się deptakiem w dół, ku jeziorom, na teren miasteczka ruchu drogowego, które rozciąga się równinnie wzdłuż przesmyku łączącego jeziora Karczemne i Klasztorne Małe. Tę malowniczą równinę, pokrytą coraz bujniejszą zielenią, miasto adaptuje do celów rekreacyjno-wypoczynkowych mieszkańców i gości. Tylko takim sposobem, są o tym przekonani miłośnicy przyrody, ludzie nie zadepczą, niegdyś niezwykłego - Gaju Świętopełka. To w nim jeszcze dwa, trzy lata temu urządzano szumne imprezy plenerowe, po których niełatwe było przywrócenie stanu pierwotnego. Jest w Polsce wiele miast, takich jak Kartuzy. Jednak jest ono wyjątkowe. Grażyna Golanko, dyrektor Centrum Kultury „Kaszubski Dwór", organizator V Jarmarku Kaszubskiego, jest przekonana, że o wyjątkowości Kartuz świadczą stylowe kamieniczki, pełen uroku rynek, górujący nad wierzchołkami drzew charakte- W mieście działa kilka instytucji, pełniących funkcje kulturotwórcze. Najważniej- szym jest „Kaszubski Dwór", w którym mieści się Centrum Kultury. W okresie międzywojennym budynek należał do znanej rodziny Borzestow-skich. Mieściła się tu wówczas restauracja z salą taneczną i hotel pod nazwą „Kaszubski Dwór". Centrum Kultury powróciło do tradycyjnej nazwy, która u starszych mieszkańców miasta wywołuje uczucie nostalgii. - Bazujemy na tym przywiązaniu, proponując rozrywkę, która zadowala każde pokolenie - mówi G. Golanko. -Z jednej strony oferujemy wiele imprez otwartych o charakterze sportowo-rekreacyjnym, z drugiej zaś - różnorodną działalność rozrywkową i edukacyjną, skierowaną szczególnie ku młodszym. Do stałych imprez plenerowych należy Jarmark Kaszubski. W tym roku odbędzie się już po raz piąty. Został zainicjowany przez ówczesnego burmistrza, Marię Kowalewską-Koska. Organizatorzy starają się, aby zadowolić gusta każdego, aby nikt nie wyjechał z Kartuz z uczuciem niedosytu. Na estradzie co rusz zmieniają się więc zespoły z całej Polski. Pojawiają się - jak na region kaszubski przystało - pełni specyficznego poczucia humoru i nostalgii za przeszłością - lokalni gawędziarze. Jarmark dużo by stracił, gdyby zabrakło na nim twórców ludowych, bo przecież każdy gość chce zobaczyć, dotknąć, a nawet kupić wyroby rękodzielnicze. Tak i teraz, jak twierdzą organizatorzy, nie powinno zabraknąć rzeźb, haftów, glinianek itd. Kartuzy tętnią więc życiem, idąc krok w krok ze współczesnością pamiętają o swoich korzeniach. (TG) JmMjUM 13,14 lipca 1996 Dziennik w kartuzach Str.9 Trójmiasto bez Kartuz byłoby jak krzesło bez oparcia Szwajcaria Kaszubska Nie wszyscy pamiętają, że część gdańskiego pojezierza, a zwłaszcza jego centralny obszar, z najwyższym od Uralu po Pireneje wzniesieniem na Niżu Europejskim, nosi nazwę Szwajcarii Kaszubskiej. Kto tego nie uwzględni, może sfracić z pola widzenia walory podobne tym, jakie ma jedno z najpiękniejszych w Europie państw - właśnie Szwajcaria. Okolice Kartuz mają jednak w sobie coś więcej. Pierwsza Gdynia zorientowała się, że stojąc twarzą do morza, mocne oparcie może mieć właśnie na pojezierzu. Dlatego z zadowoleniem przyjęto w tym mieście propozycję władz Kartuz, by urządzić kiermasz „Cztery Pory Roku na Kaszubach". Stał się on zwieńczeniem jednej imprezy promocyjnej - Media Tour, organizowanej przez trójmiejskie samorządy oraz źródłem informacji drugiej - Study Tour, urządzanej przez gminy ka- go kraju. Stał się też jednym z elementów długofalowej prezentacji walorów kaszubskiej ziemi, będącej zapleczem dla Wybrzeża. Na stałe wejdzie do kalendarza turystycznych giełd i targów. Przygotowały go gminy, które kilka dni później podpisały - właśnie w Kartuzach -akt założycielski stowarzyszenia „Turystyczne Kaszuby". Szef Wydziału Polityki Gospodarczej UM w Gdyni, Ryszard Toczek, z uznaniem podkreślił na konferencji, że ini- łatwo znaleźć miejsca na wczasy. Dlatego trzeba zapewniać możliwości przyjęcia większej liczby gości. Dla chcących inwestować w tę dziedzinę, gminy przygotowują różne propozycje. Gotowa do prezentacji jest oferta inwestycyjna Kartuz - powiedział burmistrz tego miasta podczas konferencji prasowej. Trójmiasto przy Kaszubach Co myślą o Kartuzach osoby zajmujące się na Wybrzeżu promocją turystyki? Dyrektor Oddziału Regionalnego Polskiej Agencji Promocji Turystyki w Gdańsku, Manfred Białk, uważa że region gdański należy traktować jako całość. Pojezierze wraz z Kartuzami i innymi miastami jest jego zdaniem ściśle związane z Trójmiastem. Mieszkańcy Gdańska, Gdyni i Sopotu wyjeżdżają tam na weekendy. Turyści z głębi kraju mają uzupełnienie atrakcji Trójmiasta. Joanna Grajter, rzecznik prasowy UM w Gdyni, za cechę nie spotykaną gdzie indziej uważa bezpośrednią bliskość miasta i morza. Nie można jednak zapominać o „oparciu", jakie stanowi dla Gdyni Szwajcaria Kaszubska - podkreśla. Janusz Goliński z Wydziału Kultury, Nauki i Sportu UW w Gdańsku twierdzi, że okolice Kartuz są jednym z największych atutów naszego Wybrzeża. Podobnie myśli zastępca dyrektora Wydziału Kultury , Nauki i Sportu UW, Jan Kasiu-ra. Na szczycie Wieżycy, z jego inicjatywy powstał punkt widokowy, z którego środkowe Kaszuby prezentują się jak na dłoni. Literat z Sopotu, Wojciech Kass: Wypad do Kartuz? To wspaniała sprawa. Czuje się tam czar małych prowincjonalnych miast, co uwielbiam. .;u Działalność handlowo-usługowo-produkcyjna CHWASZCZYŃSKA50 13 lat 3460 zł za całość 35 zł 346 zł 2. 17305 23 części działek: 286/33 288/33 314/36 łącznie ok. 100 Tymczasowe pawilony handlowe CHYLOŃSKA 10 lat 4 zł/m2 1 zł 400 zł 3. 17303 8014 10 części działek: 179/8 40/6 94/6 łącznie ok. 3500 Strzeżony całodobowy parking samochodowy ŻURAWIA /MALINOWA 5 lat 0,40 zł/m2 0,1 zł 1400 zł 4. 24876 49 616/2 2439 Działalność składowo-magazynowa i usługowa KMDR. PRZYBYSZEWSKIEGO zabud. budynkiem magazynowym opow.300 m2 3 lata 1880 zł za całość 20 zł 188 zł Wadium w wys.. podanej w tabeli należy wpłacić najpóźniej do godz. 9.00 dnia przetargu w kasie UM - sala 27. Wpłata wadium równoznaczna jest z zapoznaniem się i akceptacją stosownej uchwały ZM i Regulaminem Przetargu (do wglądu w pok. 238). Wylicytowana stawka dzierżawy obłożona jest 22% podatkiem VAT i podlega corocznej rewaloryzacji. Uchylenie się wygrywającego przetarg od zawarcia umowy dzierżawy w ciągu 30 dni powoduje przepadek wadium. Dodatkowych informacji udziela Wydz. Polityki Gosp., tel. 20-72-71 w. 190, pok. 238. Zarząd Miasta zastrzega sobie prawo do odwołania przetargu bez podania przyczyn. . PRZETARG ODBĘDZIE SIĘ 30 LIPCA 1996 O GODZ. 10.00 W SAL1105 URZĘDU MIASTA. 1000768£ .Oddawałaś nam co dzień i; swoje wielkie serce, nasze troski i brałaś na swoje ramiona, i Pamięć o Tobie będzie żyła wiecznie i; ona nie skona' i HELENA JAKUBOWSKA z domu BURDON Msza Święta żałobna odprawiona zostanie w dniu 15 lipca 1996 r. o godz. 11. w kościele iw. Kazimierza przy ul. Pilotów na Zaspie. Pogrzeb w tym samym dniu o godz. 12.30 na cmentarzu Łostowickim. Z głębokim bólem zawiadamiamy, że dnia 10 lipca 1996 r. odeszła do Boga opatrzona sakramentami świętymi nasza Ukochana Żona i Mama TERESA GOGACZ Msza święta żałobna odprawiona zostanie 13 lipca 1996 r. o godz. 10.30 w kościele pw. Zesłania Ducha Świętego w Sopocie-Brodwinie. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. 12.00 na cmentarzu Katolickim w Sopocie. Pogrążeni w bólu i rozpaczy 1Ó007708/39 ^3*z Córkami Głębokie wyrazy współczucia z powodu śmierci MATKI i TEŚCIOWEJ TERESIE i MIECZYSŁAWOWI BANCARZEWSKIM składają 10007604 Pielęgniarki Oddziału „B" ZOZ-u dla Szkół Wyższych. EWIE TRELI serdeczne wyrazy współczucia z powodu śmierci MATKI składają Koleżanki i Koledzy z „Solidarności" Uniwersytetu Gdańskiego. Serdeczne wyrazy głębokiego współczucia dr med. LUDOMIRZE RZEPECKIEJ-WEJS i Jej Rodzinie z powodu nagłej śmierci MĘŻA składają Koleżanki i Koledzy z Wojewódzkiego Zespołu Reumatologicznego w Sopocie. 10007712/184 Koleżance ALDONCE JEŻYK wyrazy współczucia z powodu śmierci MĘŻA składają 2000826 Koleżanki i Koledzy z SP nr 2 w Gdyni. Serdeczne wyrazy głębokiego współczucia dr med. LUDOMIRZE RZEPECKIEJ-WEJS i Jej Rodzinie z powodu nagłej śmierci 7tBOiC7AUVM Uicww di/id nnncjcu, CrP?- Gdańsk, tel./lax 31-80-62,46-35-68, tel. centr. 31-50-41 w. 210,215,218, faxw. 213,214 wpon. w godz. ZArnASZAMl 00 NASZYCH BIUH OGŁUSZENI Elbląg, tel Jut (055) 32-70-94, tel. 33-54-09 w godz. 8.00-16.00; Pwszcz Gdański, tel.Jax 82-23-25w go 8.00-20.00, wt.-pt. 8.00-18.00, soboty 9.00-15.00, fax 46-3548 catą dobę; Gdynia, tel Jut2004-79 w godz. 8.00-16.00, tel./!ax 2049-17, pon.-pt. 8.00-18.00, wsob. 9.00-14.00; Sopot, tel. 51-54-55 w godz. 8.00-16.00; w godz. 8.00-16.00; Tczew, tel Jut (069) 31-63-26 w godz 8.00-16.00; Starogard Gdański, tel Jut (069) 22040 w godz. 8.00 -16.00 mm Str. 13 Sobota mmi 13,14 lipca 1996 TV TV TV T V POL 7.00 W drugim planie 7.15 Z Polski - reportaż 7.30 Wszystko o działce i ogrodzie 8.00 Agrolinia 8.30 Wiadomości 835 „Były sobie odkrycia" [6/26] „Gutenberg i pismo" -anim. 9.00 „Dziewczyna z oceanu" [3/13] -serial prod. australijskiej /emisja z teletekstem/ 9.25 Wakacje z Ziarnem - pr. red. katolickiej dla dzieci i rodziców 9.50 5 - 10 - 15 - bis 10.35 Czym jest energia? 11.00 „Madagaskar - wyspa duchów" 12.00 Wiadomości 12.05 Kraj 12.30 Koncert Życzeń 13.00 „Zwierzęta świata" „Żyjące morze :Morze o zachodzie słońca" - film dok. prod. kanadyjskiej /emisja z teletekstem/ 13.30 Walt Disney przedstawia: -„Aladyn" - „Najlepszy zaprzęg" /emisja z teletekstem/ 14.45 Telewizyjny Teatr Rozmaitości Terence Rattigan „Wariacje na temat" reż. Lena Szurmiej reż. TV Jacek Witkowski, wyk. Joanna Szczepkowska, Teresa Budzisz - Krzyżanowska 15.50 Swojskie klimaty -weekend w Katowicach 16.05 „Bill Cosby show" [9/26] - serial komediowy prod. USA 16.30 Swojskie klimaty 16.50 Kartka z kalendarza 17.00 Teleexpress 17.25 Nowożeńcy - Teleturniej 17.55 Swojskie klimaty 18.10 „Szpital Dobrej Nadziei" [16/22] - serial obycz. prod. USA 19.00 Wieczorynka „Maurycy i Hawranek" „Strażak Sam" 19.30 Wiadomości 20.10 „Mystic Pizza" /Mystic Pizza/ - film fab. prod. USA /1988r., 100 min. / reż. Donald Petrie, wyk. Julia Roberts, Annabeth Gish, Liii Taylor /emisja z teletekstem/ 22.10 Kabaret Szpak 121 - Wieczór 2, jesienny 23.15 Wiadomości 23.25 Sportowa sobota 23.50 „Naturalne kłamstwa" /Natu-ral Lies/ - film fab. prod. angielskiej /1991 r. 129 min. / reż. Ben Bolt, wyk. Bob Peck, Denis Lawson, Sharon Duce 1.50 „Po tamtej stronie" [15,16/22] - serial prod. USA 3.15 Zakończenie programu 7.00 7.10 7.30 7.50 8.00 8.20 8.30 8.40 9.00 9.35 11.25 11.30 12.00 13.30 14.00 14.30 15.00 15.30 Panorama Folkowe nuty - Folklor i folk Tacy sami Spotkanie z językiem migowym „Taz - mania" [16/26]„Cud miniaturyzacji" - serial anim. Powitanie Panorama Dzień dobry, tu Gdańsk Jajecznica - mag. dla młodzieży Podróże w czasie i przestrze-ni„01impijski wiek" [3 - ost. ] - serial dok. prod. angielskiej Kino bez rodziców -„Dusty"serial filmowy Pan Magoo - serial anim. Małe Ojczyzny Autobus: Sie-miatycza - Świat „Złote Kimono" [3/6]„Wojna ze skinami" - serial USA „Chałtury" - koncert zespołu „Elektryczne Gitary" 121 Wydarzenie tygodnia Nieustająca Love Story [3/7] „Mnie nic nie wzrusza" -program filmowy Stanisława Janickiego Familiada - teleturniej „Karino" [5/13]„Porwanie" -serial TP 16.00 Wielka gra - teleturniej 17.00 „Zagubiony w czasie" [11/51] - serial prod. USA 18.00 Panorama 18.10 PANORAMA 18.15 Kronika kult. 18.30 Ludzie sukcesu - talk show 19.05 Va banąue - teleturniej 19.35 Bajki dla dzieci słabowi-dzących „Pomylone wróżby" 20.00 FAMA - Hotel pod Kogutem, czyli orgietka na 12 szwaje-rów - koncert piosenek Jana Wołka 21.00 Panorama 21.30 Sport telegram 21.35 Słowo na niedzielę 21.45 FAMA - Piosenki Kabaretów Studenckich 22.10 „Upiory przeszłości" /Caroli-na Skeletons/film fab. prod. USA /91r, 90 min/ reż. John Erman, wyk. Louis Gossett jr. Bruce Dern, Melissa Leo 23.40 Reportaż z eliminacji Miss Lata z Radiem '96 0.00 Panorama 0.05 Muzyczne lato Dwójki - Klasycy rocka - koncert w Greek TTieatre 1.00 Zakończenie programu 8.25 Program dnia 8.30 Panorama 8.40 Dzień dobry, tu Gdańsk 9.00 Jajecznica - mag. dla młodzieży 9.30 Przygody Piotrków - serial, ode. 2 9.55 Dziesięć minut dla kibica 10.05 Poradnik weekendowy (powt.) 10.35 Co, gdzie, kiedy w Trójmieście (powt.) 10.55 Lato z gdańską Trójką 11.20 Namiętność - serial, ode. 88 (powt.) 12.10 Lato z gdańską Trójką 12.45 Niebezpieczna, ode. 104 - serial (powt.) 13.35 Lato z gdańską Trójką 14.05 Atlanta '96, ode. 4 - serial sportowo-dok. (powt.) 15.00 Panorama ■ 15.10 „Kot w butach", ode. 24 -serial animowany dla dzieci 15.35 Rodzina Gafowiczów, od. 17 - anim. 15.40 Cyrk gwiazd, ode. 5 - pr. rozrywkowy 16.30 Lato z gdańską Trójką 17.00 Teleexpress 17.20 Niegrzeczni panowie, ode. 6 17.55 Artystyczny Gość Tygodnia 18.10 Panorama 18.15 Kronika kult. 18.30 Ludzie sukcesu - talk show 19.00 Lato z gdańską Trójką 19.30 Ten wspaniały sport! - program dok., ode. 9 19.50 Gramofon (13) - cykliczny program rozrywkowy 20.00 „El Diablo" - western, komedia USA, reż. Peter Markle 21.50 Panorama 22.05 Słowo o Ewangelii 22.10 Cienie życia 22.20 Uśmiechnij się! - kabaretowy program rozrywkowy „Lato... ze Starszymi Panami" (cz. 2) 22.45 Czarne i białe-magazyn reporterów 23.00 Brytyjskie Nagrody Muzyczne '96 - British Awards 1996 0.25 Zakończenie programu POLONIA 8.00 Program dnia 8.10 Hity satelity ((powt.) 8.30 Wiadomości 8.40 Uczmy się polskiego: Lekcja 9 - „Podróżująca rodzinka" (powt.) 9.10 „Gągoły" - filmowa monografia ptaka, zamieszkującego północne rejony Polski 9.25 Wakacje z Ziarnem 9.50 BRAWO! BIS! 12.00 Wiadomości 12.05 BRAWO! BIS! 13.00 Mysz - film fab. prod. polskiej/, reż. Wiktor Skrzynecki, wyk. Zuzanna Antoszkie-wicz, Sławomir Kozieniec, Piotr Łysak, Filip Łobodziński 13.45 „Zamek" - reportaż 14.15 Leksykon Polskiej Muzyki Rozrywkowej 14.30 „Sprawa żubra białowieskiego" - film przyrodniczy Jana Walencika 15.00 TEATR FAMILIJNY: Anna Świrszczyńska Farfurka Królowej Bony cz. 2 reż. Tomasz Dobrowolski 15.55 Siedem życzeń ode. 6 -„Klątwa bogini" - serial dla młodych widzów /napisy w języku angielskim/ 17.00 Teleexpress 17.15 Wielka Gra - teleturniej 18.15 Czterej pancerni i pies ode. 14 - „Czerwona seria" - serial prod. polskiej, /1966 r. /, reż. Konrad Nałęcki, wyk. Janusz Gajos, Franciszek Pieczka, Włodzimierz Press, Wiesław Gołas i inni /napisy w języku angielskim/ 19.10 Dobranocka 19.30 Wiadomości 20.00 Kabareton - wspomnienia Opole '93 - Wolski i spółka - fragmenty występu " Kabaretu 60 - tka,, wyk. Jolanta tyZykun, Andrzej Zaorski, Marian Opania, Jerzy Kry-; szak 21.00 Panorama 21.30 Spadek - film fab. prod. polskiej, /1988 r., 78 min7, reż. Mirosław Gronowski 22.45 Program na niedzielę 22.55 „Szansa na sukces" - „Ali- babki"-pr. rozrywkowy 23.50 Panorama 0.20 Uczmy się polskigo: Lekcja 9 - „Podróżująca rodzinka" 0.50 Czterdziestolatek ode. 14 reż. Jerzy Gruza / (powt.) 1.35 Zakończenie programu SAT 7.00 W drodze - magazyn red. programów religijnych 7.30 Disco Relax 8.30 Kimba, biały lew, ode. 13 - anim. 9.00 Candy-Candy, ode. 55 -anim. 9.20 Smakosze rozkosze 9.30 FashionTV 10.00 Rajska plaża, ode. 181/182 - serial 11.00 Przybłęda, USA, 1981, reż. Jack Fisk. Romans prowincjonalny osadzony w scenerii małego teksańskiego miasteczka w latach II wojny światowej. 12.35 Cesarski walc, USA, 1948, reż. Billy Wilder. Musical osadzony na tle cesarsko-królewskiego Wiednia: wynalazca Smith (Crosby), pragnący zademonstrować Franciszkowi Józefowi płytę gramofonową zostaje wzięty za zamachowca. 14.30 Oskar 15.00 1000 pytań - teleturniej 16.00 Informacje 16.15 Wędrówki myśli, ode. 14 - serial dok. 16.45 Sobotni konkurs filmowy telefon: 0-700-710-17 (patrz Telegazeta - str. 310) 18.45 Disco Polo Live - muzyka 19.40 Losowanie LOTTO 19.50 Informacje 20.05 Wieczór filmowy „Rol-lercoaster", reż. James Goldstone. Widowisko katastroficzne, którego scenerią jest wielki Park Akcji w Kalifornii. Jego główna atrakcja - rollercoaster - jest nafaszerowany trotylem przez terrorystę 22.10 Zagadka zła, USA,1978, reż. Paul de Lussanet. Uwodzicielka, będąca legendą miasteczka spotyka nieznajomego przybysza i dochodzi do wniosku, że jest jej przeznaczeniem 23.45 Życie jak sen, ode. 92 0.15 Playboy 0.45 Przeklęte góry, ode. 1 1.35 Pożegnanie CANAŁ PLUS 7.00 do 8.00,13.30 do 14.30,1630 do 20.00 pr. nie kodowany 7.00 Muzyczny Budzik 7.30 Diabelski Młyn 8.00 Zwierzątka ze sklepiku 8.25 Tropiciele gwiazd - serial 8.50 Wynalazki życia - cykl dok.: Zdolne bezkręgowce 9.20 Coltrane w cadillacu, ode. 1 - cykl. dok. 9.45 Pogrzeb wikinga - film obycz., reż. Daniel Petrie 11.20 Galapagos - film dok. 11.50 Petarda III - Najlepsi - film 1330 Próba odwagi - serial 14.30 Być człowiekiem - angielski film obyczajowo-przygodowy 16.30 Red, Hot and Blue (koncert) 18.00 Rozkodowany Bugs Bunny anim. 19.00 Mściciel na Harleyu - serial ameryk. 19.45 Wszystko nie tak - film krót- kometrażowy 20.00 House Party III - komedia 21.30 01ympica(19)-cykldok. 22.00 Obroża - amerykański film science-fiction 23.40 Stamtąd - horror 1.05 Broń absolutna - filmsensac. 3.00 Noc boksu: a w niej m.in.: Mike Tyson - Bruce Seldon T V TR0JMIASTO 12.00 Powitanie, przebój tygodnia 12.15 Magazyn południowy 12.30 Filmy rys. dla dzieci 13.00 „Widget" (44) 13.30 „Więźniarki" (24) 14.15 „Panna Dziedziczka" (42) 14.45 „Rasa panów", film fab. fr. Film jest adaptacją znanej w Polsce powieści Feliciena Marceau "Crez-zy". Bohater Julian, zawodowy polityk poświęca dla kariery swoje rodzinne życie. W ambicjach zawodowych wspierają go: zaufana sekretarka oraz kochanka. Pozostaje jeszcze żona. Trzy interesujące osobowości, z których każda próbuje ocalić dla siebie cząstkę bohatera. 1620 Filmy rys. dla dzieci 16.55 "Widget" 17.30 Podwieczorek z TV Trójmiasto 18.00 „Więźniarki" (25) 18.45 „Niech wygra lepszy" - film 2030 Koncert życzeń 21.00 „Panna Dziedziczka" (43) 21.30 Informator 21.50 Rozwiązanie konkursu 22.00 „Kojak" - serial 22.50 „Dolina lalek" - serial 23.20 Strefa tańca - lista przebojów 0.20 Zakończenie programu PTK POLONIA Film Wd TVE 2 PTK kanał 58 9.10 Telezakupy 10.00 ATOMIC TV 14.00 Wizjer PeTeKa2 14.35 Duchy tego nie potrafią - komedia obyczajowa, USA 16.20 Salty - serial dla dzieci 16.50 Beverly Hills Teenagers - serial dla dzieci 17.15 Program lokalny 17.30 „Zagadki przyszłości" - serial dok. 17.50 Dookoła sławy 19.00 KabelMan 19.30 Dance MAX 20.00 Fresh - sensacja, USA, 1994, reż. Boaz Yakin 21.45 Źródło - refleksyjny kwadrans 22.00 Program lokalny 22 JO Super Mario Bros - przygo-da/sf, USA 0.10 Atomie TV 2.10 Muzyczne dobranoc 6.00 6.50 7.20 7.45 8.10 9.45 11.05 11.45 11.55 12.00 13.00 13.35 13.45 14.30 15.00 16.00 17.45 19.15 20.00 21.50 23.30 0.40 „T and T"- serial USA Bliżej filmu (powt.) Kurs rysunku dla dzieci (powt.) Teleshop Filmy animowane (powt.) „Stellina" - telenowela „Zbuntowana" - telenowela (powt.) Teleshop Muzyka Muzyka w południe: koncert A. Mozarta Bliżej filmu (powt.) Sportsworld - pr. sportowy Pełnym gazem (powt.) Teleshop Film fabularny - powt. Filmy animowane „Stellina" - telenowela „Zbuntowana" - telenowela Film fabulany Quelle strane occasioni -film Power dance - pr. muz. Quelle strane occasioni -film 8.00 Wielka zmiana - film obyczajowy, USA, 1995 9.30 Kidco - komedia, USA, 1984 11.20 American Chart Show 12.15 Agencja modelek - serial 14.00 Płomienna serenada - dramat obyczajowy, USA, 1994, reż. Michael Miler 15.45 spełnione marzenia - komedia, USA, 1994, reż. Marc Rocco 17.15 Richard Dryfuss na Galapagos - film dokumentalny, USA, 1996 18.20 To jest moje życie - dramat obyczajowy, USA, 1992, reż. Nora Epthron 20.00 Zabawk Dallas - austral. dramat obyczajowy, 1993, reż. Anna Turner 21.35 Studio sport: boks 23.15 Cena kariery - thriller, Australia, 1992, reżyseria Danny Vendramini RTL 2 930 „MovieMovie" - mag. filmowy 935 (s) „Bravo TV" (powt.) 1135 „Największe historie świata" -serial animowany 12.40 „II figlio di Zorro" - włoski film przygodowy, reż. Frank G. Carrol (83 min) Mężczyzna w masce walczy o prawa dla biednych i uciśnionych mieszkańców swojej prowincji... 14.15 „Kojak" - serial 15.05 (s) „Proszę o uśmiech" - show (powt.) 15.45 „Zakochani ludzie" - komedia, Austria 1954 (powt.) 1725 „Steptoe and Son" - komedia, W. Bryt. 1972, reż. Cliff Owen (100 min) Mieszkający z ojcem młody mężczyzna pragnie poślubić byłą striptizerkę... 19.05 Wiadomości 19.20 „Policja wodna" - pilot australijskiego serialu sensacyjnego, 1995, reż. Kris Noble (55 min) Port w Sydney: policjanci tutejszego oddziału mają pełne ręce roboty... 20.15 „Danger Island" - thriller, USA reż. Tom Lee Wallac (71 min) Pasażerom rozbitego samolotu udaje się dotrzeć do małej wyspy, która jest poligonem doświadczalnym dla broni chemicznej... 22.00 „Peep!" - show Amandy Lear (wydanie specjalne) 2225 „Backtrack" - thriller, USA, reż. Alan Smithee (95 min) Płatny morderca zakochuje się w swojej niedoszłej ofierze, jedynym świadkiem morderstwa dokonanego przez mafię... 020 „Dragon On Fire" - film sensacyjny, Hongkong (95 min) 135 „Backtrack" - thriller SAT 6.30 -9.00 Seriale animowane: 6.30 „Lisek z Biblii" 635 „Galtar" 7.20 „Mój mały świat zwierząt" 7.45 „Przygody Jonny Questa" 8.10 „Montana" 8.35 „Jetsonowie" 9.00 „Mistrzowie" - angielski film obyczajowy, 1983, reż. John Irvin (109 min) Znany dżokej dowiaduje się, że jest chory na raka... 11.00 „Star Trek: Voyager" - serial 12.00 „Heartbreak High" - serial 13.00 „Star Trek" - serial 14.00 „Star Trek: Następne pokolenie" - serial 15.00 „W pułapce czasu" - serial 16.00 „Słoneczny patrol" - serial 17.00 „Idź na całość!" - teleturniej 1730 Losowanie loterii SKL 1735 Magazyn informacyjny 18.00 Sport w SAT 1: piłka nożna 1830 „Wesoły trójkąt" - serial 1930 „Tydzień" - show 20.00 „Zabierz ze sobą szczoteczkę do zębów" - show 22.00 „Nietykalni" - film kryminalny, USA 1987, reż. Brian De Palma (114 min) Pracownik urzędu skarbowego, Eliot Ness organizuje grupę nieprzekupnych urzędników do walki z przestępczością... 0.15 „Majgiczna żądza" - thriller erotyczny, USA, reż. Deryn Warren (88 min) Atrakcyjna dziewczyna postanawia się zemścić na mężczyźnie, który ją uwiódł i porzucił... 130 „Grzeszne łoże" - niemiecki film erotyczny (82 min) 3.25 „Rewir Wolffa" - serial (powt.) PRO 7 725 -12.25 Seriale animowane: 1225 „Bliźniaczki" - serial 12.50 „Oddział High Sierra" - serial przygodowy, USA (50 min) 13.40 „Stunts" - film sensacyjny, USA 1977, reż. Mark L. Lester (80 min) Brat kaskadera, który zginął w czasie kręcenia filmu znajduje dowody, że było to morderstwo a nie wypadek... 15.10 „Maska" - serial 16.05 „Pointman" - serial 16.55 „Gwiezdni komandorzy" - serial 1735 „Manneąuin"- komedia, USA reż. Michael Gottlieb, (83 min) Egipska księżniczka chcąc uniknąć małżeństwa przenosi się w czasy teraźniejsze... 19.30 Wiadomości 20.00 „Go Trąbi go - 2" - komedia, Niemcy 1992, reż. Wolfgang Bald (93 min) Po powrocie z urlopu rodzina niemiecka dowiaduje się, że w miejscu gdzie stoi ich dom ma powstać pole golfowe... 22.00 „Zimny jak głaz" - film sensacyjny, USA 1991, reż. Cra-ig R. Baxley (78 min) Zwolniony dyscyplinarnie z policji detektyw podejmuje się niebezpiecznego zadania zleconego mu przez agentów FBI... 23.35 „Atak jednostki Z"- dramat wojenny, Austral ./Hongkong 1981, reż. Tim Burstall (88 min) Na poszukiwanie japońskiego dyplomaty i jego pilota wyrusza do Chin oddział specjalny złożony z żołnierzy krajów sprzymierzonych... 1.10 Wiadomości 135 „The Lords of Magick"- film fantastyczny, USA 1988 6.00 „Euronews" 8.00 „El Sur" - serial dokumentalny 9.00 „Concierto" 10.00 „Ułtimas preguntas" 10.30 „Redes" 11.00 „Parlamento" 12.00 „Especial" 13.00 „Babylon" - serial 14.00 „Cartelera TVE" - zapowiedzi filmowe 14.30 „Corazón, corazón" - magazyn 15.00 Magazyn informacyjny 15.30 Studio sport: kolarstwo - To- ur de France 17.40 „Cine de Barrio" 19.30 „Carmen y familia" - serial 20.30 „Especial" 21.00 Wiadomości 2130 „Informe Semanal" - przegląd wydarzeń tygodnia 22.45 „Plaża Navona" - serial 0.00 „Especial" 2.45 „Navarro" - serial 430 „Informe semanal" CARTOON 10.00 „Scooby i Scrappy Doo" (A/S/H) 10.30 „Tom i Jerry" (A) 11.00 „Dwa niemądre psiaki" (A/F/S/H) 11.30 „Jetsonowie" (A/F/S/H/Wł) 12.00 „The House of Doo" (A/F/H/Wł) 1230 „Królik Bugs" (A) 13.00 „Mały Dracula" (A) 13.30 „Głupi i głupszy" (A) 13.45 „Premiery kreskówek" (A/F/S/H) 14.00 „Szalone podróże Dasta i Mutta" (A/F/S/H/Wł) 1430 „Josie i kocięta" (A/S/H/Wł) 15.00 „Jabber Jaw" (A/F/H/Wł) 1530 „Tchórzliwy upiór" (A/S/H/Wł) 16.00 „Down Wit Droppy D'" (A) 1630 „Dynomutt" (A) 17.00 „Scooby Doo" (A/F/H/Wł) 17.45 „Dwa niemądre psiaki" (A/F/S/H) 18.00 „Tom i Jerry" (A) 1830 „Rodzina Addamsów" (A/F/S/H) 19.00 Jetsonowie" (A/F/S/H/Wł) 1930 „Między nami, Jaskiniowcami" (A/F/S/H/Wł) 20.00 -2.00 Z cyklu - film sf, USA 1976, reż. Michael Anderson, (114 min) W roku 2274 wszyscy ludzie, którzy mają ponad 30 lat muszą umrzeć... (A/F/S/H/Hol) 22.00 „Deszczowa piosenka" - komedia muzyczna, USA .(A/F/S/H/Hol) 0.00 „Zabriskie Point" - dramat, reż. Michelangelo Antonio-ni.(A/S) 2.00 „Le jardinier" - francuski dramat komediowy EUROSPORT 8.30 „Eurofun" - magazyn 9.00 Informator Motorowy 10.00 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone - magazyn „Pole Position" 11.00 (P) Tenis: Turniej ATP: Swiss Open w Gsta-ad/Szwajcaria - 6. dzień 13.10 (P) Kolarstwo: Tour de France -13. etap:(na żywo) 14.00 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone - trening (na żywo) 15.00 (P) Kolarstwo: Tour de France -13. etap (na żywo) 17.30 (P) Tenis: Turniej ATP: Swiss Open w Gstaad - 6. dzień (na żywo) 19.00 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone - trening 20.00 Aerobik: Grand Prix Francji 21.00 Kulturystyka: MŚ 22.00 kolarstwo: Tour de France 23.00 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone 0.00 Boks: walki zawodowców 1.00 Lekkoatletyka IV 8.05 Dziennik kanadyjski 835 „Bibi i jej przyjaciele" 930 „Wyjście nr 1" - magazyn turystyczny (powt.) 10.00 „Teleturystyka" - magazyn 10.35 „Portrety frankofońskich olimpijczyków" 11.30 „Sport afrykański" - mag. 12.15 „Sida": „AIDS" 12.30 Pogoda dla pięciu kontynentów 12.35 Dziennik France 3 ' 13.00 „Horyzonty" 13.30 Claire Lamarche - wywiady 14.15 „Pod przykryciem" - magazyn literacki 15.00 „Montagne" - mag. górski 15.30 „Evasion" - magazyn tury- styczny 16.00 Dziennik TV5 16.15 „Koncert - piosenka franko- fońska" 16.45 „Młodzi geniusze" - gra 17.45 „Pytania dla mistrza" - gra 18.15 „7 dni w Afryce" 18.25 „Gra TV5 - olimpiady" 18.30 Dziennik TV5 19.00 „O tym się nie mówi" - magazyn publicystyczny 19.25 Pogoda dla pięciu kontynentów 19.30 Dziennik belgijski 20.00 „Zamek rodziny 01iviers" -serial 2130 „Reportaże" - magazyn 2155 Pogoda dla pięciu kontynentów 22.00 Dziennik France 2 22.30 „Gra TV5 - olimpiady" 22.35 „Świętujcie" - pr. rozrywkowy 030 Dziennik Soir 3 055 „Gra TV5 - olimpiady" 1.00 Dziennik szwajcarski 130 Wizje Ameryki - reportaże 1.45 Powtórzenia programów: „Sport afrykański" 2.30 „Tarątata" DISCOYERY 17.00 Lwy, tygrysy i niedźwiedzie: Zwierzęta z równiny Serengeti - serial 18.00 Lwy,.tygrysy i niedźwiedzie: Tygrysy ludojady -serial przyrodn. 19.00 Lwy, tygrysy i niedźwiedzie: Alaskańskie grizzly - serial przyrodn. 20.00 Lwy, tygrysy .i niedźwiedzie: Wielkie koty sawanny - serial przyrodn. 21.00 Zulusi idą na wojnę - film dok. 21.30 Katastrofy: Katastrofa lotnicza w Kegworth - serial 22.00 Wielcy dowódcy: Juliusz Cezar - serial dok. 23.00 Pola pełne broni: Czołgi w czasie I wojny światowej - serial dok. 23.30 Tajemnicza broń: Wyścig atomowy - serial dok. 0.00 Labirynt sprawiedliwości -serial dok. TRAVEŁ C H A N N E L 13.00 „Planeta Dominiki" - film dokumentalny 13.30 „Tradycja": Friulli we Włoszech 14.00 „Podróże a la carte" - magazyn kulinarny 14.30 „Podróże po Europie": Majorka, Szwecja, Dorset, Fermanagh 15.00 „Travel Live" - magazyn 16.00 „Filmy dokumentalne Gre- ga Grainera" 17.00 „Na rozstaju dróg": Hongkong 17.30 „Największe turnieje golfowe świata" - magazyn 18.00 „Zagubieni w dzikiej Afryce": Mvuu 1830 „Słynne restauracje" - magazyn 19.00 „Przewodnik po świecie": Nowy Jork 19.30 „Na ryby do Szkocji" - magazyn 20.00 „Włóczęga z Rolfem" - serial dokumentalny 21.00 „Podróże po Europie" (powt.) 2130 „Najpiękniejsze zakątki Europy": Dania 22.00 „Piękność z Południa": Lu-izjana 23.00 „Ż Floydem w Hiszpanii": Kraj Basków 2330 „Pocztówki z Ameryki" - magazyn kulinarny 0.00 „Zagubieni w dzikiej Afryce" (powt.) 0.30 „W poszukiwaniu przygód": Colorado Springs PROPONUJEMY Były sobie odkrycia (6) ' Gutenberg i pismo g. o.oi za pomocą pisma człowiek zaczął utrwalać informacje i przekazywać je innym. Nie musiał już wszystkiego przechowywać w pamięci, wystarczyło zapisać wiadomość, posługując się odpowiednimi znakami. Mistrz przedstawia historię pisma od prostego pisma obrazkowego, egipskich hieroglifów, sumeryjskiego pisma klinowego, chińskiego systemu zapisu aż do wynalezienia druku przez Johannesa Gutenberga. canal próba odwagi g. tO.JO Osobiste i zawodowe życie członków grupy badawczo-ratowniczej ze Steep, miejscowości w stanie Utah, u stóp niebezpiecznych gór Crater Peak Mountains. „Próbę odwagi" krytycy amerykańscy ocenili jako jeden z najbardziej ambitnych seriali przygodowych, jaki został wyprodukowany dla telewizji. „Mamy popisy kaskaderskie i akcję, jakiej w telewizji jeszcze nie było. Pokazuje dramatyczne akcje ratownicze i historie intrygującego, prywatnego życia jego wysportowanych bohaterów. Jest to również pierwszy raz, kiedy telewizyjny serial przedstawia wszystkie te niebezpieczne i „rewolucyjne" sporty, które tak fascynują dzisiejszą młodzież" - mówi producent serialu, Alan Barnette. Emisja: w każdą sobotę o godz. 13.30 od 6 lipca do 24 sierpnia (w czasie nie kodowanym) Telewizyjny Teatr Rozmaitości tvp i Wariacje na temat g. 14.45 Klasyczny melodramat wykorzystujący motyw „Damy kameliowej" - stąd tytuł: „Wariacje na temat". Bohaterka tej sztuki, współczesna „dama kameliowa", zrobiła karierę i zdobyła pozycję dzięki korzystnym finansowo i towarzysko małżeństwom. Obecnie trzydziestoparoletnia Rose zakochuje się w dużo młodszym od siebie mężczyźnie. Niepewna swej przyszłości, rozdarta wewnętrznie, musi dokonać wyboru - czy kierować się w dalszym życiu uczuciem czy rozumem, dać się ponieść miłości, czy zachować się rozważnie. Na zdjęciu: Joanna Szczepkowska, Adam Ferency Super Mario Bros wersje językowe: (A) - angielska, (Fin) - fińska, (F) - francuska, (H) - hiszpańska, (N) - norweska, (S) - szwedzka, (Hol) - holenderska 0 tym programie szerzej w piątkowym dodatku TV PILOT ptk g. 22.20 Superprodukcja obfitująca w efekty specjalne, do której pomysłu dostarczyła niezwykle popularna na całym świecie gra komputerowa. Zderzenie dwóch światów - ludzi i ludzi-dinozaurów. **śm, Mystic p'zia JBpiiE tvpi iPJTm,. g. 20.10 utrzymana 5 w p0g0(inym nastroju opowieść o miłosnych perypetiach trzech dziewczyn, mieszkanek rybackiej nadmorskiej mieściny Mystic. Wkraczające w dorosłe życie absolwentki szkoły średniej marzą o zmianie swego losu, wyrwaniu się z szarej prowincjonalnej egzystencji i zakosztowaniu innych wrażeń. Sympatyczne bohaterki, Jojo, Daisy i Kat, podczas letniego sezonu pracują jako kelnerki w miejscowej pizzerii, słynącej z tajemniczych przypraw używanych do sosu. Naturalne kłamstwa TVP 1 g. 23.50 Adrew Fe„ wraz ze swym kolegą Mattem prowadzi agencję reklamową. W przeddzień świąt Bożego Narodzenia niespodziewanie dowiaduje się o śmierci swej dawnej dziewczyny, Beth Williams. Nie wierzy w jej samobójczą śmierć. Ponieważ Beth, z zawodu weterynarz, bardzo angażowała się w swoją pracę i od dawna prowadziła badania nad chorobami bydła, jest przekonany, że jej śmierć miała związek z czymś, co ostatnio wykryła i co mogłoby narazić na szwank interesy potężnych koncernów produkujących żywność. Film Bena Bolta wyprzedził o kilka lat skandal, jaki wybuchł w ostatnich miesiącach w związku z ujawnieniem rozmiarów epidemii encefalopatii gąbczastej, czyli tzw. choroby wściekłych krów. Niespodziewanie teraz film staje się aktualnym komentarzem do bieżących wydarzeń. W roli głównej wystąpił Bob Peck. Opracowanie: Bożena Kamińska Zdjęcia: KAPA oraz Prasowa Agencja Telewizyjna Redakcja nie odpowiada za zmiany programu 1 Str. 14 TEtEH^H Niedziela 1 LLL 4OTOT 13,14 lipca 1996 TV TV TV T V POL 7.00 Rolnictwo na świecie - Szwecja 7.15 Tańce polskie śladami Oskara Kolberga - pejzaże 7.35 Notowania 8.05 Poranek filmowy 8.30 Dziecięcy Festiwal Piosenki i Tańca - Konin '96 9.00 „Droga do Avonlea" „Żona pastora" - serial prod. kanadyjskiej 9.50 Reportaże „Teleranka" 10.15 W Starym Kinie „Sayonara" -melodramat prod. USA reż Jo-shua Logan, wyk. Marlon Brando, Ricardo Montalban 11.25 „Klan urwisów" - serial USA 11.35 Weekend w Katowicach 12.00 Anioł Pański - transmisja modlitwy Ojca Świętego 12.20 Opinie - program publicystyczny 12.50 Weekend w Katowicach 13.00 Wiadomości 13.10 Tydzień - magazyn rolniczy 13.40 Wokół wielkiej sceny - magazyn operowy 14.20 Seriale wszech czasów „Pogoda dla bogaczy" [6/34] - serial prod. USA 15.10 Weekend w Katowicach 15.25 „Tętno pierwotnej puszczy" „Olbrzymy i karty" 121 - film przyrodniczy Bożeny i Jana Walenci-ków 16.00 Widziałam - Cyganie - program Marii Wiernikowskiej 16.30 „Żywicielki" - reportaż Hanny Kramarczuk 16.50 Kartka z kalendarza 17.00 Teleexpress 17.20 Śmiechu warte 17.50 Dziennik telewizyjny - program satyryczny Jacka Fedorowicza 18.05 „Dr Quinn" [81] - serial prod. USA /emisja z teletekstem/ 19.00 Wieczorynka „Myszka Miki i przyjaciele" 19.30 Wiadomości 20.10 „IKE" [1/6] - serial prod. USA 21.05 Racja stanu 21.40 Sportowa niedziela 22.00 Studio Sport - Brazylia reszta świata - transmisja II połowy meczu piłki nożnej 22.25 Racja stanu 22.55 Kultura duchowa narodu „Jedynie prawda jest ciekawa" 131 -film dok. Włodzimierza Boleckiego /twórczość Józefa Mackiewicza/ 23.45 „Wspólnicy" /In the Soup/ -komedia prod. USA /1992 r. , 96 min. / reż. Alexandre Rockwell, wyk. Steve Buscemi, Seymour Cassel, Jennifer Beals 1.20 Spotkania z orkiestrą WOSPR 2.05 Zakończenie programu 7.00 Echa tygodnia /dla niesłyszą-cych/ 7.30 Film dla niesłyszących „IKE" [1/6] - serial USA 8.15 Słowo na niedzielę /dla niesłyszących/ 8.25 Powitanie 8.30 Dzień dobry, tu Gdańsk 8.45 Rodno zemia - magazyn kaszubski 9.05 Gdański Magazyn Sportowy 9.35 Komentarz polityczny 10.00 ;,Życie obok nas" „Olimpijczycy świata zwierząt" 121 -serial prod. angielskiej 10.30 Ojczyzna polszczyzna - Tysięczny czy tysiączny? 10.45 Spotkanie z Hanną Barberą 11.20 Scena Młodego Widza William Szekspir „Perykles" /powt. /reż. Maciej Prus, 12.00 Świat się śmieje „Arszenik i stare koronki" /Arsenie and old lace/ - komedia prod. USA /1944 r. 120 min. /reż. Frank Capra 14.05 Harvey Sarner:„Sprawa Andersa" 121 - widowisko reż. Stefan Szlachtycz 15.15 Familiada - teleturniej 15.40 Szczęście na telefon 121 - Kochankowie z Pułtuska 16.00 Wakacyjny koncert kabaretu OT. TO - Mrągowo - sierpień '95 17.00 „Śmietanka towarzyska" [1/7] - serial prod. ang. /1993 r. / reż. Jane Howell 17.50 Halo 2 18.00 PANORAMA 18.10 Academy St. Martin iii the Fields Festiwal Muzyczny Łańcut '96 19.05 Va Banąue - teleturniej 1935 Bezpieczne wakacje 19.45 Chcecie bajki oto bajka 20.00 Linia specjalna - Jacek Soska 0 - 70015022 - nie 0 -70015055 - tak 21.00 Panorama 21.30 Sport telegram 21.45 „Karol i Diana: Pałac podzielony" /Charles and Diana: A Pałace divided/ - film fab. prod. angielskiej /1994 r., 91 min. /reż. John Power, wyk. Catherine Oxenberg, Roger Rees, Benedict Taylor /emisja z teletekstem/ 23.15 Kabareton - goście Konia Polskiego cz.l 0.00 Panorama 0.05 Kabareton cz.2 1.00 Zakończenie programu 8.25 Program dnia 8.30 Dzień dobry, tu Gdańsk 8.45 Rodno zemia - magazyn kaszubski 9.05 Gdański Magazyn Sportowy 9.30 „Przygody Salty" - serial ode. 16 - „Ciocia Cleo" 10.00 Kino polskie „Ludzie z pociągu" (film czarnobiały) 11.30 Rzep: „Unia Europejska" 11.45 Dozwolone od lat 40, czyli przeboje starszych nastolatków - Notowanie 69 12.10 Zabijać, aby żyć - serial przyrodniczy 13.00 Portret europejski 13.10 Pielgrzymka, ode. 4 -.Jeśli bolą nogi, to nic" 13.20 Marzenia o przestworzach, ode. 7 - serial dok. 13.45 Kolejowe przygody 14.10 Wydarzenia tygodnia 14.30 Dookoła świata „W Namibii" 15.00 Panorama 15.10 O czym szumią wierzby, ode. 24 - anim. 15.35 Debiutant roku - film fab. USA, dla młodzieży 16.20 Kurhany w Węsiorach 16.30 Pętla czasu 17.00 Teleexpress 17.20 Wieczny włóczęga (ode. 3) - serial komediowy 18.00 Panorama 18.10 Dwóch na jednego - pr. publ. (Tadeusz Gocłowski) 18.25 Portret Europejski 18.35 Muzyczny quiz 19.00 Prawo prawa 19.10 Żyć kolorowo 1930 Ogrody świata, ode. 2 - „Tulipany i wiosenne cebulki" POLONIA S AT CAWAŁ 20.00 Dziewczyna z piosenki - film obyczajowy USA* Jedyną atrakcją prowincjonalnego miateczka Orfax, w Północnej Karolinie jest zamieniony w muzeum, dom rodziny Bobby'ego Re-xa - gwiazdy muzyki rockowej. Nauczycielka pracująca w miejscowej szkole z przerażeniem stwierdza, że w tekście najnowszego przeboju Bobby'ego pojawia się jej nazwisko, na dodatek w dwuznacznym kontekście. 21.35 Studio Trójki 21.50 Panorama 22.05 Etos - Misjonarz w Eldorado 22.30 Sport: XXIX Memoriał im. Józefa Żylewicza 23.10 Boney 'M - koncert 0.05 Zakończenie programu 8.10 8.15 8.40 9.15 9.50 11.15 11.45 12.00 12.30 12.55 13.05 13.20 14.10 14.30 15.00 Program dnia Giovanni Pierluigi da Pale-strina - Offertorium przeznaczone na VII niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego -miniatura muzyczna, wyk. Chór a capella Schola Can-torum Gedanensis Słowo na niedzielę Była łąka - film przyrodniczy SYLWETKI: Appassionato -Palladio - reportaż Uczmy się polskiego: Lekcja 10 - „Kto jest lepszy ?" Pieprz i wanilia: „Z nami przez świat" - Wielki rów afrykański WSPOMNIENIA FESTIWALI MUZYCZNYCH Skarbiec „Fortele Jonatana Koota" : „Pod prąd" - film anim. Wakacje na polską nutę Zamek Eureki „Tata a Marcin powiedział." „Spotkania z profesorem Wiktorem Zinem" Daleki dystans - film fab. Leksykon polskiej muzyki rozrywkowej Piraci - teleturniej BIOGRAFIE: Piotr Michałowski /napisy w jęz.ang./ 16.00 „Top dance" 16.30 Śpiewnik ilustrowany - Stefan Brzozowski 17.00 Teleexpress 17.15 Dog City - film animowany 17.40 WSPOMNIEŃ CZAR: Trędowata - film archiwalny prod. polskiej, /1936 r. , 85 min. napisy w języku angielskim/ 19.15 Dobranocka: Dinobabies 19.30 Wiadomości 20.05 Szalenie arystokratyczne Spotkanie z balldą (2) 21.00C. K. Dezerterzy cz. 1 - film fab. prod. polsko - węgierskiej, /1986 r. /, reż. Janusz Majewski 22.30 Wesoło, czyli smutno - Kazimierza Kutza rozmowy o Górnym Śląsku z prof. Danielem Kadłubcem (gościem Kazimierza Kutza będzie wybitny znawca Śląska Cieszyńskiego, prof. Uniwersytetu w Ostrawie - Daniel Kadłubiec) 23.20 Sportowa niedziela 23.45 Zaproszenie: „Śląska rolada" - pr. krajoznawczy (powt.) 0.05 Panorama 0.35 Zakończenie programu 7.00 Jesteśmy - magazyn red. pr. religijnych 7.30 Disco Polo Live 8.30 Kimba, biały lew, dc. 14 - animowany 9.00 Candy - Candy, ode. 56 -anim. 9.20 Smakosze rozkosze 9.30 Klip Klaps 10.00 Disco Relax 11.00 Pomoc domowa, doc. 27 - serial 11.30 Szatan z siódmej klasy - Polska, 1960, reż. Maria Kaniewska, wyk. Józef Skwarek, Stanisław Milski, Pola Raksa, Krystyna Karkowska, Mieczysław Czechowicz. Adaptacja powieści Kornela Makuszyńskiego '13.30 Czwarty wymiar - pr. Krzysztofa Pietraszew-skiego 14.00 Polsat dookoła świata 14.30 Gra o wszystko... z Billem Cosby 15.00 Benny Hill - serial 15.30 Dyżurny satyryk kraju -pr. rozrywkowy 16.00 Informacje 16.15 Program rozrywkowy 17.25 Robocop, ode. 9 - Kana-da-USA, 1994, reż. Paul Lynch 18.15 Chicago Story, ode. 9 -amerykański serial sens. 19.50 Informacje 20.05 Teąuila i Bonetti, ode. 6 -Bezkompromisowy detektyw Nico Bonetti i jego partner, pies Teąuila w walce z przestępczością na ulicach Los Angeles 21.00 Kino satelitarne: Bez złych intencji, USA, 1981, reż. Sydney Pollack, wyk. Paul . Newman, Sally Field, Bob Balaban, Melinda Dillon. Reporterka poczytnej gazety oskarża w artykule niewinnego człowieka, czyniąc go odpowiedzialnym za zaginięcie lidera związkowców. Wkrótce przekonuje się jednak, że prawda wygląda trochę inaczej 22.40 Na każdy temat 23.40-1.401 Ogólnopolski Festiwal Muzyki Disco Polo PLUS 7.00 do 8.00,1330 do 1430,1630 do 20 program nie kodowany 7.00 Rozkodowany Bugs Bunny 8.00 Zwierzątka ze sklepiku 8.25 Tropiciele gwiazd - serial 8.50 Cudowne dziecko - kino rodzinne, prod. Polska/Kanada 10.30 26 łazienek - film dok. 11.00 Rosyjski łącznik - filmsensac. 12.30 Koty - Pieszcząc tygrysa - film dok 13.30 Trans World Sport 14.30 Niebo nad, głową, błoto pod stopami - film dok. 15.55 Rozwinąć skrzydła - film dok. 1630 Przygody Brisco County Lu- niora - pilot serialu 18.00 Śruba - film krótkometrażowy 18.20 Seclet trąbki - film 18.40 The Grateful Dead (koncert) 19.10 The Grateful Dead - koncert 20.00 Obłędny świat - amerykański film przygodowy, 1992, reż. Ralph Bakshi, wyk. Kim Ba-singer, Gabriel Dyrne, Brad Pitt, Michele Abrams, Deidre 0'Connel 21.40 Za ciosem - magazyn boksu zawodowego (wyd .specjalne) 22.40 Olmypica - cykl dok. 23.10 Czerwony Skorpion II - film akcji, reż. Michael Kennedy 0.40 Strzelając śmiechem I - komedia 2.10 Akira - japoński film anim. _ TV_ TR0JMIAST0 . 10.00 Powitanie 10.10 Filmy rys. dla dzieci 10.40 Widget - (45) 11.10 Więźniarki (25) 12.00 Kojak - serial 12.50 Musie Box 13.10 Panna Dziedziczka - (43) 13.40 Strefa tańca - lista przebojów 14.45 „Nienasyceni" film fab. W rolach gł. Jean Paul Belmondo, jako sierżant Legii Cudzoziemskiej. W czasie wojny grupa żołnierzy ma konwojować transport złota. Okazało się, że w tej grze reguły nie są jasno określone. 16.30 Filmy rys. dla dzieci 16.55 Widget-(46) 17.20 Dziś w programie 17.30 Musie Box 17.45 Z kamerą w Trójmieście 18.00 Więźniarki - serial 18.50 Columbo - serial 20.10 Dolina lalek - serial USA 20.40 Koncert życzeń 21.20 Panna dziedziczka - serial 21.50 Program na poniedziałek 22.00 Rodzinny ekspres - film fab. Przygody dziesięcioletniego chłopca w Zurichu 23.35 -0.00 Eden PTK 2 PTK kanał 58 9.10 Teleżakupy 10.00 Atomie TV 14.00 Wizjer PeTeKa2 14.30 Ciosy - dramat, Polska, 1980, reż. G. Zalewski, wyk. J. Biń-czycki, E. Pokas, muz. J. Stokłosa 16.05 Łapa za łapą 16.20 Reporter - magazyn ProCable 16.50 Denver - serial dla dzieci 17.15 Program lokalny 17.30 Muminki 18.00 Video Soul 18.30 Kolejowe przygody wzdłuż Europy - serial dok. 19.00 Video Vibration 19.30 Bardzo Fajny Magazyn Muzyczny 20.00 Kabaret Gwiazd - kabaret 22.00 Program lokalny 22.20 Wiry życia - serial obyczajowy 23.20 Wieczór jazzowy 23.50 Video Soul - muzyka 0.20 Muzyczne dobranoc POLONIA 6.00 Sportsworld - magazyn sportowy, powt. 6.30 Pełnym gazem - powt. 7.00 Disco polo (powt.) 8.00 Filmy animowane (powt.) 9.30 Wędrówki Guliwera: film dok. powt. 10.45 Excape - pr. komputerowy 11.15 Disco polo - mag. muzyczny 12.15 Kurs rysunku dla dzieci 12.45 Cyrk - pr. rozrywkowy 14.30 Teleshop 15.00 Film fabularny 16.50 Filmy animowane 17.50 T and T - serial USA 18.50 Power Dance 20.00 Film fabularny 21.50 TandT- serial 22.25 W domu - program o domu, powt. 23.00 Bliżej filmu - pr. filmowy 23.30 Sekrety nocy - reportaż 0.00 Teleshop 0.25 Power dance - pr. muzyczny, powt. 1.25 Cyrk - pr. rozrywkowy, powt. Film Net 8.00 Kochany chłopak - dramat obyczajowy, USA, 1989 10.00 01iver Twist - film przygodowy, USA,1933 11.15 Wielki szlem - komedia, USA, 1990 12.45 Ta pierwsza miłość - komedia USA, 1994 14.30 Duch z Canterville - film obyczajowy, USA 1995 16.00 Życie na strychu - kanad, dramat obyczajowy, 1995, reż. Crame Campbell 17.45 E! News - przegląd wiadomości tygodnia 18.15 Wszystko z miłości - komedia, W. Bryt., 1974, reż. Aram Avakian 20.00 Szpieg w Watykanie -thriller, Włochy, reż. Al-berto Negrin 22.10 Droga do gwiazd - dramat obyczajowy, USA, 1977, reż. Charles Jarrot TVE RTL SAT 830 „Tarzan and the Great River" -film przygodowy, USA 1967, reż. Robert Day (84 min) 1025 „The Tali T" - western, USA, reż. Budd Boetticher (74 min) Grupa bandytów napada na dyliżans, w którym jedzie córka bogatego właściciela kopalni złota... 1130 „Sezon w Salzburgu" - komedia, Austria 1961, reż. Franz Josef Gottlieb (100 min) Trzej bezrobotni aktorzy podejmują pracę w małym hoteliku w Alpach... 13.40 „Leśniczówka" - niemiecki film obyczajowy,, reż. Franz Josef Gottlieb (99 min) Cesarz Franz Josef, zostaje złapany na kłusownictwie przez córkę leśniczego... 1535 „Karate Kid" - komedia sensacyjna, USA reż. John G. Avild-sen (121 min) Szykanowany przez grupę uczniów szkoły karate nastolatek, prosi starego japońskiego mistrza o pomoc... 18.00 „Baywatch Nights" - pilot serialu kryminalnego, USA 1995, reż. Gus Trikonis . (30 min) Trójka przyjaciół przejmuje biuro detektywistyczne w Los Angeles... 1830 Magazyn informacyjny 19.00 „Tylko miłość się liczy" - show 20.00 „Bezwstydni" - niemiecki film obyczajowy, 1994, reż. Peter Patzak (95 min) Młoda aktorka, wspierana finansowo przez przyjaciela pragnie zrealizować swoje marzenie o własnym teatrze... 22.00 „Dyskusja w wieży" - talk show 23.00 „Spiegel TV" - reportaże 2330 „24 godziny" - mag. reporterów 0.00 „Widziane w ten sposób" - rozważania nad czasem 10.25 „The Tali T" - western, USA \ reż. Budd Boetticher (74 min) lK^O „Sezon w Salzburgu" - ko-\ media, Austria reż. Franz Jo-)sef Gottlieb (100 min) 13.40 „Leśniczówka" - niemiecki film obyczajowy, 1962, reż. Franz Josef Gottlieb (99 min) Cesarz Franz Josef, zostaje złapany na kłusownictwie przez córkę leśniczego... 1535 „Karate Kid" - komedia sensacyjna, USA 1983, reż. John G. Avildsen (121 min) Szykanowany przez grupę uczniów szkoły karate nastolatek, prosi starego japońskiego mistrza o pomoc,.. 18.00 „Baywatch Nights" - pilot serialu kryminalnego, USA reż. Gus Trikonis(30 min) Trójka przyjaciół przejmuje biuro detektywistyczne w Los Angeles... 1830 Magazyn informacyjny 19.00 „Tylko miłość się liczy" -show 20.00 „Bezwstydni" - niemiecki film obyczajowy, 1994, reż. Peter Patzak (95 min) Młoda aktorka, wspierana finansowo przez przyjaciela pragnie zrealizować swoje marzenie o własnym teatrze... 22.00 „Dyskusja w wieży" - talk show 23.00 „Spiegel TV" - reportaże 2330 „24 godziny" - magazyn reporterów 0.00 „Widziane w ten sposób" - rozważania nad czasem 0.05 „Opowieści z krypty" - serial 035 ,.Pursuit of Happiness" - melodramat, USA 1971 PIO 6.00 -13.05 Seriale animowane: 13.05 „Człowiek z gór" - serial 14.00 „Daktari" - serial (powt.) 1430 „Życie oceanu" - film dokumentalny 1530 „Dwoje do pary" - komedia, USA 1988, reż. David Beaird, (73 min) Na kilka dni przed ślubem młody mężczyzna wyjeżdża do Dallas, by odebrać samochód swoich marzeń... 17.10 „Viper" - serial 18.05 „Nowe przygody Supermana" - serial 19.00 „Świat cudów" - serial dokumentalny 1930 Wiadomości 20.00 „Różaniec morderstw" - film kryminalny, USA 1987, reż. Fred Walton (97 min) Ksiądz w czasie spowiedzi dowiaduje się, kto jest seryjnym mordercą z Detroit, obowiązuje go jednak tajemnica... 22.00 „Podejrzany" - serial 23.05 „Deadly Game" - film sensacyjny, USA 1991, reż. Thomas J. Wright (88 min) Grupka ludzi, w czasie pobytu na malej wyspie zostaje wciągnięta przez sadystycznego milionera w niebezpieczną grę... 030 „Dwóch na dwóch" - talk show 1.20 Wiadomości 130 „Island in the Sun"- dramat, USA 1957, reż. Robert Ros-sen (114 min) Na małej wyspie dochodzi do walki przedwyborczej pomiędzy czarnoskórym i białym reprezentantem społeczności... 325 Wiadomości 335 ,plaska" - serial (powt.) 6.15 „Euronews" 7.45 „El Sur" - serial dokumentalny 8.45 „Tiempo de Creer" 9.00 „Los Conciertos de la 2" 11.00 „Lo que hay que tener" - program sportowy 11.30 „Desde Galicia para el mun-do" 13.00 „Babylon" - serial 14.00 „Cartelera TVE" - zapowiedzi filmowe 14.30 „Corazón, Corazón" - osobistości ze świata kultury i sztuki 15.00 Magazyn informacyjny 1530 Studio sport: kolarstwo - To- ur de France 17.40 „Cine": „El magnifico aven- turero" 19.10 „Especial" 21.00 Magazyn informacyjny 21.40 „Toda una mujer" 22.15 „Que grandę es el Cine Espa-nol" 130 , Justicia Ciega" 230 Powtórzenia programów CARTOON 10.00 „Scooby i Scrappy Doo" (A/S/H) 10.30 „Tom i Jerry" (A) 11.00 „Dwa niemądre psiaki" (A/F/S/H) 11.30 „Jetsonowie" (A/F/S/H/Wł) 12.00 „The House of Doo" (A/F/H/Wł) 1230 „Królik Bugs" (A) 13.00 „Mały Dracula" (A) 13.30 „Głupi i głupszy" (A) 13.45 „Premiery kreskówek" (A/F/S/H) 14.00 -16.00 „Superchunk": „Hrabia Monte Christo" (A) 16.00 „Down Wit Droppy D"' (A) 1630 „Dynomutt" (A) 17.00 „Scooby Doo" (A/F/H/Wł) 17.45 „Dwa niemądre psiaki" (A/F/S/H) 18.00 „Tom i Jerry" (A) 18.30 „Rodzina Addamsów" (A/F/S/H) 19.00 ,Jetsonowie" (A/F/S/H/Wł) 19.30 „Między nami, Jaskiniowcami" (A/F/S/H/Wł) 20.00 -2.35 Z cyklu: „Niezapomniane filmy": „Clash of the Titans" - angielski film fantastyczny, 1981, reż. De-smond Davis (113 min) Ekranizacja greckiego mitu 0 Perseuszu...( A/F/S/H/Hol) 22.00 „Zbieg z Alcatraz" - thriller, USA, reż. John Boorman (88 min) Gangsterowi postrzelonemu przez wspólnika 1 porzuconemu jako martwy udaje się wyleczyć z ran i po dwóch latach zaczyna szukać zemsty...(A/F/S) 0.00 „Lolita" - melodramat, W. Bryt, reż. Stanley Kubrick, .(A/F/S/H) EUROSPORT 830 Karting: ME w Genk/Belgia 930 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone 1030 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone 11.00 (P) Tenis: Turniej ATP: Swiss Open w Gstaad/Szwajcaria -finał (na żywo) 13.00 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone - magazyn „Pole Position" 14.00 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone 14.30 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone - wyścig (na żywo) 17.00 (P) Kolarstwo: Tour de France -14. etap 19.00 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone - wyścig 20.00 (P) Indycar: PPG World Senes - Grand Prix (na żywo) 22.00 Wyścigi samochodów turystycznych 23.00 Formuła 1: Grand Prix W. Bryt. w Silverstone 030 Kolarstwo IV 730 .Afrykańskie marzenia" 8.05 Dziennik kanadyjski 835 ,3ibi i jej przyjaciele" 930 Muzyczna Planeta" 1035 .fort Boyard" (powt.) 12.00 „Gość TV5" - magazyn 12.25 „Problem czasu" 12.40 Pogoda dla pięciu kontynentów 12.45 Dziennik France 3 13.00 Przmówienie Prezydenta Republiki 13.30 „Turniej miast" (powt.) 1530 „Kraje zamorskie" - magazyn 16.00 Dziennik TV5 16.15 „Viva" - magazyn kulturalny 17.00 „Szkoła fanów" - program muzyczny dla młodzieży 17.45 „Bon Week-End" - magazyn satyryczny 18.15 „Listy od widzów" (powt.) 18.25 „Gra TV5 - olimpiady" 18.30 Dziennik TV5 19.00 „30 milionów przyjaciół" -magazyn miłośników zwierząt 19.25 Pogoda dla pięciu kontynentów 19.30 Dziennik belgijski 20.00 Program muzyczny z La Rochelle 21.55 Pogoda dla pięciu kontynentów 22.00 Dziennik France 2 22.30 „Gra TV5 - olimpiady" 2235 „Policyjna wojna" - francuski film sensacyjny, 1979, reż. Robin Davis (powt.) 020 Filmy krótkometrażowe 030 Dziennik Soir 3 035 „Gra TV5 - olimpiady" 1.00 Dziennik szwajcarski 130 Powtórzenia programów: „Wizje Ameryki" PISCOYERY 17.00 Współczesne lotnictwo wojskowe: Helikoptery -serial dok. 18.00 Na bitewnym polu: Bitwa 0 Anglię (2) - serial dok. 19.00 Wiek samochodu - serial dok. 20.00 Łowcy duchów: Nawiedzona gospoda - serial dok. 20.30 Tajemniczy świat Arthura Clarke'a: Wielkie koty -serial popularnonaukowy 21.00 Oddech nieba: Wpływ wiatru na temperaturę -serial dok. 22.00 Oddech nieba: Oddziaływanie wiatru na ludzki umysł - serial dok. 23.00 Oddech nieba: Wiatr 1 świat roślinny - serial dok. 0.00 Profesjonaliści: Negocjatorzy - serial dok. TRA VEL C H A N N E L 13.00 „Zagubieni w dzikiej Afryce": Mvuu 13.30 „Z Floydem w Hiszpanii": Kraj Basków 14.00 „Smak podróży" - magazyn kulinarny 14.30 „Gdzie się bawić" - magazyn 15.00 „Travel Live" - magazyn (powt.) 16.00 „Świat według Whicke-ra" - serial dokumentalny 17.00 „Włóczęga z Rolfem" - serial dokumentalny 18.00 „Planeta Dominiki" - serial dokumentalny 18.30 „Moja Riwiera" - Roger Moore opowiada o francuskiej Riwierze 19.00 „Przewodnik po świecie": Tunezja 19.30 „Travel Travel": Oslo 20.00„Piękność z Południa": Tennessee 21.00 „Gdzie się bawić" - magazyn (powt.) 21.30 „Wielkie metropolie": Sztokholm 22.00 „Na wakacje do Australii" - magazyn 23.00 „Smak podróży" - magazyn kulinarny (powt.) 23.30 „Planeta Dominiki" - serial dokumentalny 0.30„Tajemnicze miejsca": „Czarownice z Salem" PROPONUJEMY Scena Młodego Widza TVPII Perykles g. 11.20 w p0jsce „perykles" należy do najmniej znanych utworów Szekspira. W inscenizacji telewizyjnej Maciej Prus wykorzystał najstarszy wydany drukiem przekład Leona Urlicha z 1875 r„ brzmiący nieco archaicznie, lecz w pełni zrozumiały i piękny literacko. Sztukę ilustruje muzyka Antonio Vivaldiego. Stylowy spektakl „do oglądania rodzinnego" jest pierwszą na Scenie Młodego Widza realizacją Szekspira. W zwartej adaptacji telewizyjnej z konieczności zostały pominięte rozliczne przygody Perykle-sa, których szczęśliwym uwieńczeniem było małżeństwo z Thaisą, córką króla Pentapólis. f t°wariyska (1) Swift, bogaty lekkoduch i bon vivant z arystokratycznym rodowodem, znika pewnego dnia ze swoją przyjaciółką, nie uprzedzając o niczym swej żony Kate, wiodącej dotąd równie beztroski żywot jak jej małżonek. Wraz z Duncanem znikają pieniądze ze wspólnych kont banko-wych, a pozostają coraz bardziej zniecierpliwieni wierzyciele, domagający się zwrotu długów i policja, która prowadzi śledztwo przeciwko Swiftowi podejrzanemu o defraudację. Ogrody świata tvpi« g. 19.30 ośmioodcinkowy serial otrzymał prestiżową Nagrodę Emmy. Przewodniczką jest Audrey Hepburn, która wespół ze specjalistami dokonała wyboru pięćdziesięciu przepięknych ogrodów w Stanach Zjednoczonych, Europie, na Karaibach i Dalekim Wschodzie. W roli narratora wystąpił inny słynny aktor - Michael York. Jego wielkimi zaletami są fascynujące zdjęcia, panoramy i zapierające dech w piersiach widoki ogrodów i parków oraz bogactwo wiadomości historycznych.W tym odcinku odbywamy niezwykłe wycieczki po bajecznym holenderskim Keukenhof i angielskim Chenies Manor. Bezpieczne wakacje i.?: typ ii g. 19.35 co roku w czasie wakacji rośnie liczba osób z porażeniem kręgosłupa. Przyczyną obrażeń są skoki „na główkę" do wody. Rozbawione i beztroskie dzieci ulegają również innego rodzaju wypadkom. II program TYP, Telekomunikacja Polska S.A. i radio RMF podjęły akcję, która stara się zapobiegać katastrofom i zapewnić dzieciom bezpieczeństwo podczas wakacji. Autor: Jerzy Owsiak lke(l) Filmowa biografia generała Dwighta D. tvp i g. 20.10 Eisenhowera. Scenariusz oparty na rzeczywistych wydarzeniach, chociaż niektóre nazwiska i fakty zostały zmienione. Akcja sześcioodcinkowego serialu rozpoczyna się 7 grudnia 1941 roku, od ataku na Pearl Harbor. Wspólnicy wersje językowe: (A) - angielska, (Fin) - fińska, (F) - francuska, (H) - hiszpańska, (N) - norweska, (S) - szwedzka, (Hol) - holenderska O tym programie szerzej w piątkowym dodatku TV PIIOT TVP I g. 23.45 yj scenariuszu „Wspólników" Alexandre Rockwell wykorzystał wiele wątków z własnego życia, kiedy mieszkał w Nowym Jorku. Próbował wówczas zrealizować swój pierwszy film „Lenz". „Miałem wtedy głowę zaprzątniętą Dostojewskim. Kiedy spłukałem się do ostatniego dolara, zdecydowałem się sprzedać swój saksofon". Czarno-biały film Alexandre Rockwell utrzymany w klimacie komedii absurdu opowiada o dwóch obcych sobie mężczyznach, skrajnie różniących się od siebie, których połączył interes. W ekscentrycznego Joego wcielił się Seymour Cassel, towarzyszy mu Steven Buscemi. Halo! Weekend £Pqs z6- -*3^- Str.15 IWIUZEA i WYSTAWY GDAŃSK. Muzem Narodowe, ul. Toruńska - Czynne sob. w g. 10-17, niedz. w g. 10-16; Narodowe (Pałac Opatów w Oliwie, ul. Cystersów 15): Galeria stała: Polska Sztuka Współczesna; Stasys i przestrzeń - pastele, maski, rysunki; Czasowa: wystawa pt. „Serbo-łużyczanie w Niemczech"; Salon Mistrzów - Krystyna Sza-lewska - grafika; Polskie szkło unikatowe; Salon Karykatury -Tomasz Rzeszutek - rysunek; Galeria Pałacowa - Piotr Zajęc-ki - malarstwo; Galeria Promocyjna - Ventzislav Piriankov -malarstwo. Czynne sob. 10-16, niedz. 10-17; Archeologiczne, wystawa stała: Pradzieje Pomorza Gdańskiego, czasowe: Magia bursztynu. Schorzenia ludności w pradziejach; numizmatyczna: Jubileuszowe medale miasta Gdyni; czynne sob. i niedz. 10-16; Poczty i Telekomunikacji: czynna sob. i niedz. 10.30-14; Etnograficzne w Oliwie: „Dawne rybołówstwo ludowe Pomorza Wschodniego"; „Łowiectwo wczoraj i dziś". Czynne sob. w g. 10-17, niedz. 10-16; Muzeum Historii Miasta Gdańska - Ratusz Głównego Miasta (ul. Długa 47). Czynne codz. w g. 10-17; Dwór Artusa z Sienią Gdańską - czynny wg. 10-17; Wartownia Nr 1 na Westerplatte -czynna codz. w g. 9-16; Centralne Muzeum Morskie i jego oddziały - Żuraw, budynek ,3", statek-muzeum „Sołdek", codz. 10-18 GDYNIA: Marynarki Wojennej (bulwar Nadmorski), g. 10-16; Oceanograficzne i Akwarium Morskie (al. Zjednoczenia 1), codz. g. 10-17; Dar Pomorza, g. 10-18; Muzeum Miasta Gdyni, Pawilon Wystawowy, ul. Waszyngtona 21 - Wystawa stała: Morski rodowód Gdyni. Wystawa czasowa: „5 Salon Plastyki Gdyńskiej". Czynne g. 11-17, oprócz pon.; Domek Abrahama, ul. Starowiejska 30: „Antoni Abraham - Gdynia-wieś". Czynna wg. 11-17. GDAŃSK: Galeria Sztuki -„Sień Biała" (ul. Długi Targ 36) - malarstwo Grzegorza Wiesława Grzecha, ceramika -Yannicka Leidera. Wystawa czynna codz. w g. 12-18 Dwór Artusa - wystawa „Sień - w gdańskiej kamienicy miszczańskiej". Czynna codz. wg. 10-17 Gdańska Galeria Fotografii (ul. Grobla I róg św. Ducha): „Siemaszkowie - Fotografia. Wilno 1920 - Warszawa 1996". Czynne: sob i niedz. 11-16 Nadbałtyckie Centrum Kultury, Dom Aukcyjny - Ratusz Staromiejski (ul. Korzenna 33/35) - Stała kolekcja malarstwa i grafiki, meble, zegary, rzemiosło artystyczne oraz wydawnictwa artystyczne. Czynne sob. g. 11-15 Galeria „Promyk" - Polskie Stowarzyszenie na rzesz Osób z Upośledzeniem Umysłowym (ul. Świętojańska 68/69): linoryty Andrzeja Kuźmicza. Czynna wt.-sob. g. 10-16 Zabytkowa Kuźnia Wodna nad Potokiem Oliwskim (Oliwa, ul. Bytowska la). Czynna g. 10-15 SOPOT: Galeria „Triada" (Boh. Monte Cassino 36) - wystawa zbiorowa twórców Wybrzeża: malarstwo, grafika, ceramika, rzeźba, unikatowa biżuteria artystyczna. Czynna sob. 11-16 Fotografie Krzysztofa Sperskiego Czarno-biała muzyka Pejiaże, portrety i żartobliwe sceny zatrzymane w kadrze to tematy czarno-białych fotografii z lał 50. i 60. Krzysztofa Sperskiego, profesora Akademii Muzycznej w Gdańsku. Fotografie można oglqdać w sopockim Dworku Sierakowskich przy ul. Czyżewskiego 12. Fotografie pochodzą z lat studenckich, kiedy autor dużo podróżował z plecakiem i aparatem. Zdjęcia wywoływał sam, jak wspominał we własnej łazience. Stosował m.in. technikę kontrne-gatywu, polegającą na kilkakrotnym powtórzeniu tego samego obrazu na materiale odbiciowym, co daje niebywały efekt tajemniczej szarości. Choć fotografię traktuje jako epizod w swoim życiu, kilkakrotnie zdobywał nagrody na konkursach fotograficznych. - Teraz technika poszła do przodu. Kolorowe foty wywołuje często bezrozumna maszyna. A w fotografii najważniejsze jest wrażenie, które pozostawia na odbiorcy. Zdjęcia czarno-biało mają niebywałą dynamikę i dają możliwość indywidualnej interpretacji - mówi Krzysztof Sperski. W dworku możemy zobaczyć pełne naturalizmu portrety wiejskich kobiet, fantazyjnie powyginane konary drzew, zasnute mgłą stawy i żartobliwe ujęcie indyka oczekującego na przystanku autobusowym. Jak twierdzi autor, fotografia jest również pełna muzyki. Od wczoraj do 2 sierpnia w dworku czynna jest również wystawa fotografii Krzysztofa Główczyńskiego. Obie ekspozycje można oglądać codziennie od godz. 11 do 18.00. ; -n Jedna z fotografii autorstwa Krzysztofa Sperskiego Fol. Maciej Kostun B YC ALBO NIE BYC W teatrze Ogólnopolska Scena Prezentacji Off de Bicz Sopocie zaprasza w sobotę o godz. 19 na kolejne spektakle. Zaprezentują się Teatr „Kreatur" z Gorzowa Wlkp., przedstawiając widowisko „Cena sławy" i Teatr „Za horyzontem" ż Chodzieży ze spektaklem „Jaskrawość". Scena ma swą siedzibę przy ul. Powstańców Warszawy 12/14. Na koncertach W niedzielę o godz.16 w Kościele św. Brygidy w Gdańsku odbędzie się pierwszy z cyklu letnich koncertów przy kawie. Wykonawcami będą Bożena Porzyńska (śpiew) Roman Perucki (organy). Na koncert zaprasza też w niedzielę, na Ołowiankę, Centralne Muzeum Morskie. Kolejny wieczór z cyklu „Muzyka na wodzie" nosi tytuł „Cztery wiatry" i rozpocznie się o godz. 18. A w „Cotton Clubie" przy ul. Złotników w Gdańsku w sobotę i niedzielę o godz. 20 zabrzmi jazz. W sobotę wystąpi Arctica, w niedzielę - Waldemar Leczkowski ąuartet. Na wystawie W Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku czynna jest wystawa fotografii Leonarda Szma-glika, stoczniowca, od 30 lat niestrudzonego fotoreportera, dokumentującego życie Wybrzeża w różnych przejawach. Wystawę oglądać można codziennie w godz. 10-20. (aj) TOWARZYSKA SAtATA TYDZIEŃ Z HOROSKOPEM 0 HrfritP-f-P- 13-19 lipca 13 lipca jest 195 dniem roku. Słońce wzejdzie o 4.31, a zajdzie o 20.52. 19 lipca jest 201 dniem roku. Słońce wzejdzie o 4.38, a zajdzie o 20.46. Przed nami 165 dni 1996 roku. Życzenia przyjmują: 13 lipca (sobota) - Małgorzata, Sara, Ernest; 14 lipca (niedziela) - Stella, Bonawentura, Dobrogost, Kamil; 15 lipca (poniedziałek) - Brunon, Dawid, Henryk, Włodzimierz; 16 lipca (wtorek) - Maria, Tura, Benedykt, Eustachy; 17 lipca (środa) - Aneta, Jadwiga, Aleksy, Bogdan; 18 lipca (czwartek) - Karolina, Erwin, Kamil, Szymon; 19 lipca (piątek) - Marcin, Wincenty, Wodzisław. Kilka dat z kalendarza: • 13 lipca w 1916 r. ur. się Andrzej Gawroński, pisarz, satyryk; w 1955 r. start amerykańskiego wahadłowca „Discovery"; • 14 lipca w 1911 r. ur. się Tadeusz Fijewski, aktor (zm. 12.11.1978); w 1926 r. ur. się Jan Krenz, dyrygent, kompozytor; • 15 lipca w 1410 r. bitwa pod Grunwaldem; w 1606 r. ur. się Rem-brandt właśc. Harmenesz van Rijn, malarz niderlandzki; w 1861 r. zm. Adam Jerzy ks. Czartoryski, mecenas sztuki, pamiętnikarz; w 1871 r. ur. się Henryk Arctowski, podróżnik, pionier polskich badań arktycz-nych (zm. 21.02.1958); w 1876 r. zm. Aleksander Fredro, komediopisarz; w 1901 r. ur. się Witold K. Rothenburg-Rości-szewski, żołnierz września 1939 r. współorganizator kontrwywiadu w Delegaturze Rządu na Kraj, aresztowany przez gestapo 6.04.1943, zginął w nieznanych okolicznościach; O 16 lipca w 1796 r. ur. się Jean»Bapti-ste Corot, malarz francuski (zm. 22.02.1875); w 1896 r. zm. Edmund de Goncourt, francuski pisarz, założyciel Akademii im. Goncourtów (zm. 22.02.1875); w 1896 r. ur. się Trygre Halvdan Lie, norweski polityk, pierwszy sekretarz generalny ONZ (zm. 30.12.1968); w 1911 r. ur. się Stanisław S. Westfal, językoznawca (zm. w Glasgow 28.06.1959); w 1941 r. ur. się Damian Damięcki, aktor; w 1995 r. zm. Stephen Spen-der, poeta brytyjski, krytyk literacki; w 1995 r. zm. May Sarton, pisarka amerykańska; • 17 lipca w 1891 r. ur. się Jerzy Zaru-ba, rysownik, karykaturzysta (zm. 12.01.1971); w 1916 r. ur. się Aleksander Gieysztor, historyk, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, prezes PAN (1981-84, 1990-92), dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie (1980-1991); w 1936 r. początek wojny domowej w Hiszpanii (trwała od 28.03.1939), po zwycięstwie falangistów wprowadzono dyktaturę faszystowską z gen. Francisco Franco na czele; w 1995 r. zm. Juan.Manuel Fangio, Argentyńczyk, mistrz świata Formuły 1; w 1995 r.zm. Jerzy Michotek, aktor, piosenkarz; • 18 lipca w 1721 r. zm. Antoine Wate-au, malarz francuski; w 1896 r. ur. się Stanisław Zalewski, malarz (zm. 23.09.1958); w 1901 r. ur. się Stanisław Mikołajczyk, polityk ruchu chłopskiego (zm. na emigracji w Waszyngtonie 13.12.1966); w 1966 r. wystrzelenie przez USA statku kosmicznego „Gemini 10", pó raz piewszy dokonano na orbicie okołoziemskiej udanego połączenia z bezzałogowym statkiem „Agena 10", na skutek awarii kosmonauci powrócili na Ziemię 21.07; w 1995 r. utworzenie Polskiej Kompanii Naftowej; w 1995 r. I Kongres Indian Ameryki Środkowej w Gwatemali, powołanie Rady Indian Ameryki Środkowej; • 19 lipca w 1995 r. zm. Henryk Zbier-ski, anglista, profesor Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu; w 1995 r. zm. Józef Baron, jeden z pionierów 3 0Gr>[k9©DLQ polskiej endokrynologii ginekologicznej. Horoskop dla urodzonych między 13 a 19 lipca Osoby urodzone w tych dniach są spokojne, opanowane, nie komplikują życia sobie ani innym. Delikatnego zdrowia, ale chorują raczej niegroźnie. Z natury są pogodne, budzą ufność u ludzi. Wierne i uczciwe w małżeństwie, bardzo serio traktują swoje obowiązki rodzinne. Nie bardzo chcą słuchać, wolą kierować ludźmi. Warto im darować pewną apodyktyczność, a nawet czasem despotyzm, są bowiem z natury szlachetni, uczynni i ofiarni. Posiadają nie tylko nieprzeciętny umysł, ale i zdolne ręce. Z poczuciem humoru, ale miewają też humory. Swoje życie układają i planują roztropnie i wykorzystują je jak najrozsądniej. W tym tygodniu Ciekawy początek tygodnia może mieć kłopotliwą końcówkę. Ktoś poprosi cię o przesunięcie urlopu, może o zastępstwo, a może nawet o rezygnację z wyjazdu. Nie będziesz zachwycony, ale nie odmawiaj pochopnie. Ciebie też konieczność może zmusić do szukania pomocy innych, a wakacje dopiero się zaczynają. POZIOMO: 1/ koń dla kowboja, 6/ karciane zabijanie czasu w pojedynkę, 10/ parada gwiazd estrady, 11/ sposób bycia, ogłada towarzyska, 12/ duży bęben dawnych wojaków, 13/ chociaż nie konie, ale też trzeba trzymać je na wodzy, 14/ choroba połączona z natręctwami, 15/ np. za zwycięstwo w konkursie, 16/ weksel trasowany, 18/ ma reguły, 20/ tyle pociech w popularnym powiedzeniu, 23/ myśl przewodnia, 24/ Mazowiecka lub Ruska, 25/ nacięcie grawerskie, 26/ ryba wód mulistych, 27/ część twarzy, 28/ uraza, niechęć, 29/ dawny student, 31/ tytułowy przedsionek mitycznego piekła, 35/ kowbojski sznur zakończony pętlą, 40/ stos atomowy, 41/ najwyższy stopień zachwytu, 42/ klej z rybich pęcherzy, 43/ nieziszczalny pomysł, utopia, 44/ kolczasty krzew rodzący tarki, 45/ sklejka, 46/ kochanka, faworyta, 47/ działanie odporne organizmu na bodźce. PIONOWO: 1/ chwila, 2/ skąpiec, dusigrosz, 3/ pracownia fotografa, 4/ kolor, owoc, lub pocisk, 5/ czwarta część garnca, 6/ śniedź, 7/ namiastka, 8/ poetycka nazwa Anglii, 9/ lekki pantofel, 17/ ptasia roślina zielona, świńska trawa, 18/ problem dla posiadaczy „czterech kółek", 19/ łobuziak, ulicznik, andrus, 20/ akrobatyczny skok, z wywinięciem kozła w powietrzu, 21/ szeroki grzbiet w Tatrach Zach., 22/ farba emulsyjna, 30/ protoplasta rodziny, 32/ dawny kupiecki klub towarzyski, 33/ mycka, jarmułka, 34/ zgrane towarzystwo, 35/ łuk wsparty na dwóch kolumnach, 36/ światłoszczelne naczynie fotografa, 37/ rarytas dla pszczół, 38/ króluje w karnawale, 39/ podstawowy warunek. KWADRAT MAGICZNY: 1/ upał, spiekota, 2/ piękność, uroda, 3/ pierwiastek chemiczny, 4/ pozycja w ćwiczeniach jogi, 5/ „oko" statku. Czytelnicy, którzy w terminie do 22 lipca nadeślą prawidłowe rozwiązania pod adresem „Dziennika Bałtyckiego" - 80-886 Gdańsk, skrytka pocztowa nr 419 - z dopiskiem: „Krzyżówka z orkiem", wezmą udział w losowaniu nagrody. Rozwiązanie krzyżówki z barokiem POZIOMO: barok, mitra, kabak, osada, kłoda, skwar, sabat, marka, ale, Aluta, kur, koreks, strata, akwanauta, abak, smar, gang, tyka, ałun, wlot, twór, elew, Apia, rata, kasztanka, szarak, alkowa, ter, „Toska", dar, arena, astat, gawra, kapar, Klara, atara, ampla, taras. PIONOWO: bosak, rower, osa, karaka, masa, tabu, akta, kometa, Ada, barka, tiara, klomb, alka, Atka, kutwa, Skagerrak, statuetka, agawa, aguti, kanwa, skwer, malwa, ratka, pozer, towar, kanapa, znos, arka, alegat, stawa, areka, odwar, Araks, tara, step, Atka, nar, ara. KWADRAT MAGICZNY: batik, abaka, talon, ikona, kanar. Nagrodę wylosował Roman Kornecki z Gdańska, ul. Lęborska 21/130. Po odbiór nagrody-niespodzianki prosimy zgłosić się do Biura Konkursów, pokój 201 B (II piętro) w Domu Prasy, Gdańsk, Targ Drzewny 3/7. Rozwiązanie dzisiejszej krzyżówki podamy za dwa tygodnie. Integracja z toporem Najpierw w dyby, a potem pod topór trafił na zamku gniewskim prezydent Tczewa, Zenon Odya. Egzekucji miał dokonać zastępca przewodniczącego Rady Miejskiej, Zdzisław Jaśkowiak. Ścięcie zapla- nowano w czasie imprezy integracyjnej samorządowców i przedstawicieli lokalnego biznesu odbywającej się w ramach Dni Ziemi Tczewskiej. Głowa miasta jednak nie spadła. Reprezentanci tczewskiego Fol. Frjmplm Świderski samorządu uzgodnili, że użycie topora nie rozwiąże miejskich problemów. Po uwolnieniu prezydenta z dybów, panowie zgodnie udali się w kierunku zanikowych komnat z suto zastawionymi stołami. Za kulisami Sopot Rock Festiyalu Łysina wielkiego Joe Tydzień temu zakończył się Sopot Rock Festival '96. Jak wszystkie festiwale miał swoje kulisy. i ludzi z branży. Z uwagą festiwalowym koncertom przyglądała się Katarzyna Kanclerz -dyrektor artystyczny Izabelin Oprócz uczestników imprezy do Sopotu zjechała duża rzesza innych wykonawców Fol. Robert Kwiatek Studio (PolyGram Polska), me nedżer i producent, wylanso-wała m.in. grupę Hey. Pomię- dzy fanami przechadzali się, rozdając autografy znani muzycy, np.: Piotr Łukaszewski -gitarzysta grupy IRA oraz Marcin Zabiełowicz - „wioślarz" Hey'a. Natomiast Paweł Kukiz - postać nieco kontrowersyjna, lider zespołu Piersi, a ostatnio także aktor, połączył przyjemne z pożytecznym i przyjechał na koncert do Sopotu wraz z żoną Małgorzatą i dwójką dzieci. Swego rodzaju sensacją okazała się nowa „fryzura" jednej z festiwalowych gwiazd mistrza gitary - Joe Satrianie-go. Łysa gjowa wirtuoza wzbudziła większe zainteresowanie zebranycł^ia konferencji prasowej dziennikarzy, niż jego dokonania artystyczne. Fanom swój nowy wizerunek Wielki Joe objawił dopiero w trakcie koncertu, wychodząc początkowo w czarnej bluzie z kapturem. Czyżby obawiał się reakcji spragnionej gitarowych popisów publiczności? Równie szokujące, lecz Znacznie bardziej awangardowe uczesanie zaproponował Kazik Staszewski - dredową grzywkę sterczącą na ogolonej głowie- (Al.) Wideotydzień Mijający tydzień był słabszy od poprzedniego. Przede wszystkim dystrybutorzy filmów na wideokasetach wypuścili na rynek o kilka tytułów mniej, za to dość ciekawych. Głośnych hitów wprawdzie nie było, ale kilka pozycji na przyzwoitym poziomie da się wybrać. A oto nowości: *** „Klepsydra". Interesujący kryminał nakręcony przez młodego, zdolnego hollywoodzkiego aktora C. Thomasa Howella, który zagrał też główną rolę. Towarzyszą mu w filmie: Sofia Shinas, Ed Be-gley, Kiefer Sutherland (syn sławnego Donalda). „Klepsydra" to nazwa domu mody, prowadzonego z powodzeniem przez rodzinę Jardinów, ojca' z dwoma synami. Na co dzień firmą kieruje starszy syn Mi-chael. Wszystko idzie dobrze, dopóki nie zjawi się tajemnicza piękna kobieta Dara Jensen, dla której Michael traci głowę, a „Klepsydra" popada w tarapaty. Właściwie film jest jedną wielką retrospekcją: siedzący w więzieniu Michael rozpamiętuje wydarzenia, które doprowadziły dom mody do kra-, chu, rodzinę do tragedii, a jego samego za kratki. Usiłuje zrozumieć, jak to się stało i dlaczego to właśnie on musi za wszystko płacić. I coraz lepiej Michael pojmuje mechanizm precyzyjnie zaplanowanej i dokonanej zbrodni, za którą nie on ponosi winę. Ciekawa intryga, żwawa akcja, sugestywna gra aktorska, dobre zdjęcia. Jak na debiut reżyserski Howella film całkiem udany. , *** -Kochany potwór". Przygodowy film reżysera Rick'ego Stevensona, który śmiało można zakwalifikować do kina familijnego, gdyż usatysfakcjonuje widzów od lat 7 do 100. I wydany przez polskiego dystrybutora w samą porę, kiedy to Brytyjczycy pasjonują, się poszukiwaniami potwora w szkockim jeziorze Loch Ness, zaś nasze popularne „Lato z radiem" tropi „Pa-skudę" w Zalewie Zegrzyńskim. Otóż w filmie ojciec z parą dzieci spędzają wakacje nad jeziorem w Nowej Szkocji w Kanadzie i też mają do czynienia z legendą o żyjącym w głębiach potworze, przez miejscowych zwanym Orkym. A może to nie legenda, lecz prawda? Bo wszelkie znaki na jeziorze wskazują, że Orky jednak istnieje i w dodatku lubi dzieci. No nie - nie pożerać, ale przyjaźnić się z nimi. Lecz potwór chyba ledwie dycha, gdyż pa- ISfjijy y-jrhL:: ra złoczyńców nocami topi w jeziorze trujące odpady chemiczne. Dzieci wkraczają do akcji, popadając w wielkie niebezpieczeńswo, z którego tylko Orky może je wyratować. Jest jeszcze wątek interesujący dla dorosłych widzów, dotyczmy tatusia, zapracowanego po uszy faceta, który nawet na urlopie nie może rozstać się z telefonem komórkowym i zająć się własnym potomstwem. Ale i na niego Orky wywrze swój wpływ. W sumie nader sympatyczny film o ciekawej dramaturgii. Pozostałe tytuły: *** „Kosiarz umysłów 2" (science fic-tion), ** „Frankenstein wyzwolony" (horror), ** „Łowca talentów" (sportowy), *** „Sześć dni, sześć nocy" (obyczaj.). Videoman Ocena filmów: 5 gwiazdek -wybitny, 4 - bardzo dobry, 3 -dobry, 2- przeciętny, 1 - słaby, szkoda czasu. Nagrody z Audio Video Salonu! Krzyżówka AVS 206 - nagrody otrzymują: - Agnieszka Michalska z Gdańska, ul. Kartuska 31 c/14 - mysz komp. + podkładka; - Mieczysława Dusińska z Gdyni, ul. Kartuska 46 a/43 - program komp. Konkurs Wideo - kasetę „Klepsydra" otrzymuje: - Jerzy Lubaczewski z Gdyni, ul. Szczecińska 17/13 Sir. 16 Sport _ CHv_ 13,14 lipcal996 1 RADIO ARNET UKF 71.09 i 90.70 MH SOBOTA Serwisy lok.: 1035,1235,1435. 6.00-11.00 Przebudzenie na życzenie; 6.05 Piosenka dla solenizanta; 6.15 Rock&roll na dziś; 620 Piosenka z uśmiechem; 635 Trójmiasto na żywo; 8.15 Radio ARnet zaprasza; 9.40 Randka z Radiem ARnet; 935 Zapowiedzi programowe; 10.40 Konkurs dla dzieci; 1030 Informacje kulturalne; 11.05-16.00 Długie śniadanie; 11.15 Sportowe zapowiedzi weekendowe; 12.10 Horoskop; 13.05 Konkurs familijny; 15.15 Przegląd prasy przeterminowanej; 16.05-18.00 Wokół X Muzy; 18.05-20.00 Lista przebojów z Trójmiasta; 20.05-2.00 Prywatka z Radiem ARnet; 2.00-9.00 Muzyka non stop NIEDZIELA 10.00-14.00 Zlamiglówka - Jacek Górski; 14.00-18.00 Rockarolla; 18.00-20.00 Szkolna Liga; 20.00-21.00 Otwarta scena poetycka; 21.00-24.00 Słuchaj razem z nami; 0.05-6.00 Muzyka non stop RADIO BIS FM-102.3 Mhz Vectra-72.00 MHz studio tel7fax 33-44-16 SOBOTA 6.00 do 0.00 co godzinę Serwis informacyjny; 7.30, 8.30, 16.30, 1730; Wiadomości lokalne; 6.10, 7.15, 8.15, 9.10 od 10.10 do 23.10 co godzinę Lokalna prognoza pogody; od 10.40 do 14.40 co godzinę Komunikaty 0.00-5.00 Dance Mix - audycja Mariusza Staropiętki poświęcona muzyce tanecznej; 7.10 Patron dnia; 8.45, 17.15 Serwis sportowy; 7.20 Przegląd prasy; 9.30, 17.50 Notowania walut; 8.10, 18.10 Kalendarium muzyczne; 12.15 Kalendarium historyczne; ' 15.15 Nasz gość; 16.05 Płyty bis hity - audycja pod red. Iwony Karbowskiej i Tadeusza Piotrowskiego; 18.30 Minął tydzień -przegląd wydarzeń tygodnia; 19.30 Bajka; 20.05 Stawka większa niż życie - konkurs interdyscyplinarny Michała Weissa; 22.15 Ewangelia z komentarzem NIEDZIELA 6.00 do 0.00 co godzinę Serwis informacyjny; 7.30, 8.30, 16.30, 17.30 Wiadomości lokalne; 6.10, 7.15, 8.15, 9.10 od 10.10 do 23.10 co godzinę; Lokalna prognoza pogody 7.10 Patron dnia; 8.10,18.10 Kalendarium muzyczne; 10.05 Lista pokornych - magazyn muzyki religijnej pod red. Teresy Szopków-ny; 12.15 Kalendarium historyczne; 17.30 Transmisja Mszy Św.; 19.30 Bajka 22.15 Ewangelia z komentarzem RADIO EL UKF 72,74 i 92,60 MHz stereo SOBOTA 5.00-10.00 Radio El na dzień dobry; 10.10-12.00 „Pół żartem, pół serio"; 12.10-14.00 Południe z Radiem El; 12.15 Finał konkursu CPN; 12.30 Informacje sportowe; 13.20 Kalendarium dnia; 13.30 Informacje kulturalne; 14.20 Informacje drogowe; 14.40 Giełda pracy; 15.10 „Nie strzelać do pianisty" - magazyn muzyki country; 16.10-17.00 „Niebieski balonik" - program dla dzieci; 17.10-18.00 „Czarna godzina" ; 18.10 „Fruwa stara marynara" -przeboje sprzed lat; 20.10-0.00 Lista przebojów Radia EL; 0.00-6.00 Balanga z Radiem El RADIO ESKA NORD Gdańsk - UKF 68.63 i 96.4 Gdynia - UKF 72.92 i 106.7 SOBOTA 6.30-19.30 Wiadomości - co godzinę; 0.00 - 23.00 Pogoda - co godzinę; 7.15,8.15,13.15,15.15, 16.15 Wiadomości drogowe; 0.05,7.05 Horoskop; 1.00-6.00 Na czarno dla białych - Nocny Soul Show - audycja Marcina So-besto i Piotra Patzera; 6.40 Para w gwizdek - konkurs; 9.15 Pół paczki z rana - konkurs; 9.45, 14.45 Wiadomości kulturalne; 10.50 Kalendarium muzyczne; 11.05 Nie trać czasu - rekreacja z Eską - magazyn; 11.35 Złoty kwadrans Eski; 11.50 Twoja szansa - konkurs 45 sekund; 13.00 Gorący tuzin Eski; 14.10 2x2 - Kto to gra - konkurs; 15.35 Paryski kwadrans; 18.01 Nieznane podróże Małego Księcia; 18.35 Muzyka, którą kochacie; 19.45 Wiadomości sportowe; 18.35 Muzyka którą kochacie; 19.45 Wiadomości sportowe; 20.01 Radiowy Teatr Sensacji; 20.00-1.00 Impreska; NIEDZIELA 6.30-23.30 Wiadomości - co godzinę; 0.00-23.00 Pogoda - co godzinę; 1.00 Muzyka, którą kochacie; 7.15,11.15 Wiadomości drogowe; 1.05, 7.05 Horoskop; 6.40 Para w gwizdek - konkurs; 9.45, 14.45 Wiadomości kulturalne; 9.05 Wiadomości sportowe; 9.40 Poezja na dzień dobry; 10.01 Bajkowy Kącik Eski; 10.10 Paczuszka z rana - konkurs; 1030 Kalendarium muzyczne; 11.35 Złoty kwadrans Eski; 11.50 Twoja szansa - konkurs 45 sekund; 14.10 2x2 - Kto to gra - konkurs; 17.05 Serwis muzyczno-filmowy; 18.45 Magazyn sportowy; 19.20 Teatrzyk Zielona Gęś; 21.00 Poezje, które lubisz ; 22.35-23.30 Muzyczna godzina miłości RADIO GDAŃSK UKF 67.85,103.7 MHz stereo SOBOTA Wiadomości co godzinę; 7.10, 12.10, 16.10, 19.10 Wiadomości sportowe; 5.15, 5.45, 6.15, 6.45, 7.15, 7.45, 8.15, 8.45 Inf. miejskie; 8.08, 10.10, 12.12, 14.14, 17.17 Serwis turystyczny; 5.00-9.00 Studio Bałtyk; 621 Kronika policyjna; 9.05-12.00 Zabawa ze sponsorem; 930 Mag. motoryzacyjny; 1030 Video relaks; 12.15 Ranking Radia Gdańsk; 13.15 Babskie gadanie; 14.15 Magazyn turystyczny - na żywo z Władysławowa; 15.05 Lista przebojów; 18.05 Sobotnie studio sport; 20.05 Prywatka z Radiem Gdańsk; 0.05 Radio nocą NIEDZIELA Wiadomości co godzinę. 4.05 Play lista Radia Gdańsk; 6.05 Puls ziemi - między polem a stołem; 7.05 Gdański magazyn katolicki; 720 Piosenki na życzenie; 9.05 Na twardo, na miękko; 10.05 Nieustraszeni łowcy nagród - zabawy, konkursy z telef. udziałem słuchaczy; 12.05 Minął tydzień - wydarzenia mijającego tygodnia w polityce, kulturze i sporcie komentują wybrzeżowi dziennikarze; 13.30 Z polskiej fo-noteki; 14.10 Ulica Kwietna -serial radiowy; 15.05 Smak życia; 16.05 Na początku była ballada; 17.05 Salon radiowy; 18.05 Z boisk i stadionów; 19.05 Magazyn filmowy; 20.05 Niedzielny koncert; 21.05 Z boisk i stadionów; 2130 Mag. kaszubski; 22.00 Radio BBC; 23.05 Radio nocą; RADIO MARYJA RAMÓWKA NA SOBOTĘ I NIEDZIELĘ 630 Rozpoczęcie programu; 630 Jutrznia; 7.15 Różaniec Św.; 730 Godzinki ku czci Niepokolanego Poczęcia NMP; 8.15 Katecheza liturg.; 9.00 Msza święta Niedzielna; 10.00 Z życia Kościoła; 10.45 Rozmowy niedokończone; 12.00 Anił Pański z Ojcem Świętym; 12.10 Różaniec Św.; 13.00 Audycja dla chorych; 14.00 Modlitwa Popołudniowa z Liturgii Godzin; 14.15 Fascynacje muzyczne; 15.00 Koronka do Bożego Miłosierdzia; 15.30 Audycja literacka; 16.00 W Rodzinie RADIA MARYJA; 16.15 Serwis informacyjny Radia Watykańskiego; 16.30 Telefoniczny koncert życzeń; 17.00 Aktualne sprawy Kościoła; 18.00 Anioł Pański, Nieszpory; 1820 Piosenki na życzenie; 19.00 Audycja dla młodzieży; 1925 Wiadomości; 1930 Audycja dla dzieci; 19.45 Modlitwy dla dzieci; 20.00 Audycja Radia Watykańskiego; 2020 Różaniec Św.; 21.00 Apel Jasnogórski; 21.15 Rozmowy niedokończone; 23.30 Kompleta; 23.45 Medytacja; 0.00 Rozpoczęcie programu nocnego WIADOMOŚCI NOCNE: 2.00, 4.00, 6.00; I sobota m-ca, godz. 20.30 - Różaniec z Ojcem Św., po łacinie; III sobota m-ca, godz. 20.30 - Różaniec z włoskim Radiem Maryja, po włosku RADIO PLUS UKF 67.07 MHz 101.7 MHz PTK 106.4,69.9 MHz SOBOTA Wiadomości: od 6.00 do 0.00 (co godzinę); Wiadomości lokalne: 6.30, 8.30, 10.30, 12.30,14.30, 17.30, 20.30; Sport: 6.04, 7.04, 18.05,20.05 6.43 Ewangelia z komentarzem; 725 Patron dnia; 11.40 Wideoki-no; 12.10 „Książki marne, durne, beznadziejne" - Marek Adamiec; 13.40 Propozycje kulturalne; 1435 Konkurs: „Turniej książkowy"; 16.05 Nowości PLUS płyty; 18.40 Wiadomości z życia Kościoła; 19.40 „Pluszowy kącik" 20.35 Lista Przebojów ; 22.15 Ewangelia z komentarzem NIEDZIELA Wiadomości: od 7.00 do 17.00 i od 19.00 do 0.00 (co godzinę) 7.43 Ewangelia z komentarzem; 8.10 „Uczta miłości" - audycja ks. Jerzego Kownackiego i Andrzeja Urbańskiego; 10.15 Encykliki Ojca Świętego; 14.10 Głośne myślenie - ks. abp. Tadeusz Gocłowski; 14.30 Konkurs religijny; 15.15 Goście redakcji religijnej; 17.30 Transmisja mszy świętej; 18.40 Wiadomości z życia Kościoła; 19.05 Auto Plus Radio; 19.40 „Pluszowy kącik"; 20.10 Sport; 20.30 Jazz Pizza -Tomasz Brajer i Przemek Dyakowski; 22.15 Ewangelia z komentarzem Boks: Bowe nq deskach, Gołota zdyskwalifikowany Rozróba po walce Wielkq awanturę w nowojorskiej hali Madison Square Garden zakończyła się zawodowa walka bokserów wagi ciężkiej, Andrzeja Gołoty z byłym mistrzem świata Riddic-kient Bowe. Kiedy w 7 rundzie Polak powalił czarnoskórego pięściarza amerykańskiego ciosem poniżej pasa, murzyńscy kibice wpadli na ring i rzucili się na Polaka. Doszło o ogólnej bijatyki. Przez sześć rund Gołota zdecydowanie dominował na ringu, wykorzystując swój większy zasięg ramion, umiejętnie punktował przeciwnika prostymi, po czym przechodził do ataku dynamicznymi seriami sierpowych i haków z obu rąk. Kilkakrotnie Bowe był bliski nokautu. W czwartej rundzie Gołota zadał pierwszy cios poniżej pasa -dokładnie w intymną męską część ciała - po którym Bowe zwinął się z bólu i przez kilka minut odpoczywał na macie. Po drugim podobnym ciosie w szóstej rundzie sędzia ringowy Wayne Kelly upomniał Polaka słowami: „Dont do it again!" (Nie rób tego więcej!). Kiedy sytuacja powtórzyła się po raz trzeci i czwarty w siódmej rundzie, sędzia zgodnie z przepisami zdyskwalifikował polskiego pięściarza. Pojedynek zakończył się zamieszkami. Gdy Bowe po nieprzepisowym „nokaucie" siedział przy linach, z jego narożnika wskoczyło na ring kilku rosłych murzynów, którzy sądzili że sędzia ogłasza przegraną ich pupila. Podbiegli do Gołoty i zaczęli go okładać pięściami. Polak stał przy linach i bronił się pojedynczymi cisami. Chwilę później gigantyczna bójka przeniosła się na widownię. Temperamenty brały górę nad rozsądkiem i mimo dyskwalifikacji Gołoty, czarnoskórzy zwolennicy byłego mistrza świata brali „rewanż" na kim się dało za ciosy poniżej pasa zadane przez Polaka. Telewizja kablowa HBO, która bezpośrednio transmitowała mecz, pokazała m.in. liczną grupę Murzynów bijących białych. Na sali było około tysiąca polskich kibiców z flagami narodowymi. Policja, usiłująca wesprzeć siły porządkowe z hali, została dosłownie zepchnięta z ringu przez okładających się pięściami ludzi. Rzecznik policji stwierdził, że było wiele aresztowań, ale nie podał liczby zatrzymanych. Poinformował tylko, że sześcjki funkcjonariuszy doznało obrażeń. 7 osób odwieziono do szpitala na obserwację. Dopiero po 15 minutach udało się zaprowadzić porządek i Bowe, pod ochroną policji, opuścił ring. Gołota zaś zszedł z niego z ciętą raną tyłu głowy. Jego promotor, 74-letni Lou Duva, został wyniesiony na noszach z Madison Squ-are Garden z maską tlenową na twarzy. Wcześniej został przewrócony przez napierający tłum i uderzony w głowę krótkofalówką. Mający kłopoty z sercem, Du-va spędził resztę nocy w szpitalu. Jego synowa, Kathy Duva, wróciła do hali i powiedziała dziennikarzowi Reutera: „Nie stracił przytomności. Mówi, czuje się dobrze". Komentujący mecz dla telewizji były mistrz świata George Fo-reman powiedział po walce, że Gołota z pewnością nie zadawał nieprzepisowych ciosów umyślnie, a po prostu nie potrafił nad nimi zapanować. Podkreślił też, że Polak miał zdecydowaną przewagę. Foreman powiedział poza tym, że podobne zamieszki jak po czwartkowej walce „zdarzają się" - do bójek wokół ringu doszło na przykład po innej walce Riddicka Bowe - z Evanderem Holyfiel-dem. Promotor Bowe'a Rock Newman był w samym wirze walk na ringu. - Nie obawiałem się o swoje życie, bałem się o Bowe'a. Był bardzo obolały i na macie, leżał bezbronny na ringu - powiedział Newman. - Po prostu wszedłem na ring, by go chronić. Byłem schylony nad nim i nie wiem nawet co, do licha, działo się potem - dodał Newman nazywając Gołotę „wstrętnym bokserem", który powinien być zdyskwalifikowany znacznie wcześniej. Zdania, co do tego, czy Polak przegrał słusznie są jednak podzielone. Jedni twierdzą, że Gołota walczył nieczysto i zasłużył na dyskwalifikację, a inni uważają, że tylko pierwszy cios był nieczysty, a po kolejnych przegrywający na punkty Bowe zaczął symulować, chcąc doprowadzić do dyskwalifikacji przeciwnika. Niektórzy tłumaczą Gołotę zdenerwowaniem przed walką, po tym jak na krótko przed nią dowiedział się, iż pojedynek ma trwać 12 rund, a nie 10, czyli tyle, na ile opiewał kontrakt. Gołota i jego menadżer mieli się już wycofać z meczu, ale zgodzili się ostatecznie, kiedy stawkę Gołoty podwyższono z 600 000 na 670 000 dolarów. Członkowie Main Events, firmy promującej Polaka, przejrzeli, wraz z policją, taśmy z przebiegu zajść i rozważają wniesienie skarg sądowych przeciwko tym osobom, które uda się zidentyfikować. Dotyczy to szczególnie tych agresywnych fanów, którzy, prowadzeni przez przyjaciół Bowe'a, stanowili szpicę szturmującego ring tłumu. Niektórzy uważają, że kończący walkę cios Polaka byl prawidłowy, a przegrywający na punkty Riddick Bowe symulował kontuzję. f0i PAPICAF-AP 28-letni Gołota jest niezwykle kontrowersyjnym bokserem. Już w poprzednich walkach w USA zdradzał tendencję do nieprzepisowych uderzeń. W jednym z ostatnich pojedynków uderzył przeciwnika „bykiem", a w innym ugryzł w ucho. Dyskwalifikacja Polaka była smutnym epilogiem meczu, który mógł się zakończyć wielką sensacją. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Seulu, od kilku lat mieszka w Chicago, gdzie robi zawodową karierę. Z kraju wyjechał nielegalnie i jest ścigany listem gończym. Został aresztowany za rozbój i bijatykę w lokalu Za sześć dni Atlanta... Odlot Polaków Wczoraj duża fcjjr grupa polskich sporym towców odleciała QQ© do Atlanty. Byli jjJl w niej m.in. bokse- AtUuW kt^yCh (tych lepszych) turniej olimpijski jest też okazją do pokazania się promotorom zawodowego boksu. Szanse na to ma zwłaszcza Tomasz Borowski. „Chciałbym stworzyć w Polsce grupę zawodową. Do tego potrzebne są pieniądze, duże pieniądze. W boks zawodowy warto inwestować, bo ta dyscyplina dobrze się sprzedaje" - powiedział Borowski. Wojciech Bartnik nie chciałby trafić tylko zbyt wcześnie na 5-krotnego mistrza świata, Kubańczyka Feliksa Savona. Na razie jest optymistą. Bezpieczeństwo igrzysk Rząd amerykański przeznaczył na zachowanie bezpieczeństwa i porządku na igrzyskach kwotę 227 min dolarów. Spokoju olimpijczyków i osób im towarzyszących strzec będzie około 30 tys. policjantów, żołnierzy i pracowników prywatnych firm ochraniarskich. Bez „Flo-Jo" Najpierw chciała pobiec maraton, a później zapowiadała swój olimpijski come-back w biegu na 400 m. Chodzi 0 ekscentryczną lekkoatletkę amerykańską, fenomenalną w Seulu sprinterkę (wyśrubowane rekordy świata na 100 1 200 m), liczącą dziś 36 lat Florence Griffith-Joyner. Po igrzyskach w Seulu przerwała karierę, w 1990 r. urodziła córkę, ale zapowiadała powrót na bieżnię. Nic z tego jednak nie wyjdzie. Jej kariera sportsmenki minęła chyba bezpowrotnie. Kobieta chorqżym Iranu W 21-osobowej olimpijskiej ekipie Iranu znalazła się tylko jedna kobieta - Lida Fariman, która wystąpi na strzelnicy. Właśnie jej powierzono zaszczytne zadanie niesienia flagi irańskiej podczas uroczystości otwarcia igrzysk. Warto dodać, że surowe reguły religijne do- tyczące m.in. stroju, zezwalają kobietom irańskim na ograniczony udział w sporcie. Mogą startować w nielicznych dyscyplinach - jeździectwie, strzelectwie, narciarstwie i w szachach. Ile zapłacq... Jak podaje PAP, najwyższą cenę osiągnął tytuł mistrza olimpijskiego w Izraelu. Za zdobycie złotego medalu w Atlancie sportowiec tego kraju otrzyma 250 tys. marek. Meksykanin zostanie nagrodzony kwotą 185 tys., a Hiszpan - 120 tys. marek. Te dane podała agencja DPA, stąd te kwoty w przeliczeniu markowym. Dla porównania Polak otrzyma - jak wiadomo - 60 tys. zł, czyli około 35 tys. marek i Fiata Cinąuecento. Inne wynagrodzenie stosuje Korea Południowa. Zdobywca złotego krążka otrzyma dożywotnią rentę w wysokości 120 marek miesięcznie. Najmniej zostanie pieniężnie wyceniony sukces olimpijski na Ukrainie - 10 tys. marek. /n n (Paw) Operacja zamiast plastra na nos Jak wiadomo, modne były na piłkarskich mistrzostwach Europy w Anglii plastry na nos. Naklejali je sobie niektórzy zawodnicy, by poszerzyć nozdrza, ułatwić sobie przez to oddychanie i zwiększyć wydolność organizmu. >'• Inaczej postąpił holenderski mistrz olimpijski w łyżwiarstwie szybkim, Bart Veldkamp. Pragnąc rozwiązać problem łatwiejszego oddychania na zawsze, zdecydował się poddać w Holandii operacji poszerzenia nozdrzy. Jak postanowił, tak uczynił. (Paw) Taekwondo Medale gdańszczan w Eindhoven Z udziałem ponad 1 tys. zawodników odbyły się na 12 planszach w holenderskim Ein-dhoven otwarte mistrzostwa Europy w taekwondo wersji International w różnych kategoriach wiekowych. Bardzo licznie obsadzili mistrzostwa Anglicy, przez których trudno się było przebić. W każdej z wag startowało po 30 zawodników, trzeba było stoczyć 3-4 walki. Z polskiej ekipy dobrze prezentowali się seniorzy z Figh-tera. Wicemistrzem Europy został doświadczony Krzysztof Guzowski w kat. 58 kg, a brązowe medale zdobyły Anna Wysocka w kat. 52 kg i Joanna Chodkowska w kat. 57 kg. Obok walczącego trenera K. Guzowskiego szkolenie prowadzi w Fighterze Zdzisław So-czewiński. Jak nas powiadomił K. Guzowski, stoczy on w końcu sierpnia br. w Kassel 5-rundo-wą zawodową walkę kickbok-serską w full-contakcie z Niemcem T. Saverem. Natomiast we wrześniu br. w Grazu (Austria) wystąpią gdańszczanie na mistrzostwach Europy w kickboxingu. (Paw) Kolarski Tour de France Duński lider trzyma się mocno Klasyfikacja w kolarskich Tour de France ani drgnęła, jeśli chodzi o układ czołowych pozycji. Asy pozwoliły uciec mało liczącej się grupie 9 kolarzy, którzy ukończyli 12. etap z ponad 15-mi-nutową przewagą nad zasadniczą grupą, w której był lider Duńczyk Bjarne Riis. Etap wygrał Szwajcar Pascal Richard, przed Duńczykiem Jesperem Skibby i Włochem Mirko Gualdim. Etap ukończyło 145 szosowców. W klasyfikacji generalnej po 12. etapach prowadzi B. Riis Żeglarstwo MK Cafe" szósty Ff Piąty dzień żeglarskich mistrzostw świata, rozgrywanych za wodach Zatoki Sarońskiej u wybrzeży greckiego portu Pi-reus był niezły dla polskiego jachtu „MK Cafe". W pierwszym wyścigu tego dnia Ro-masz Paszkę wybrał ostrożną taktykę - trzymał się zasadniczej grupy czekając na błędy konkurentów. Dało to „MK Cafe" wysokie 4. miejsce. Po godzinie cała stawka jachtów wystartowała do drugiego w tym dniu wyścigu, a piątego w mistrzostwach. Rozgrywany skały wyniki. Unisoft w grupie eliminacyjnej: 3:2 z Cuprum Polkowice, 5:0 vo z Morisem Chorzów, 2:3 z Fazi Chorzów i 2. miejsce. W ćwierćfinale porażka 0:2 z Zeto Opole. Balladyna w grupie eliminacyjnej: 1:2 z Rancho Knurów, 3:4 z Zeto Opole i 10:4 z Ireksem Sosnowiec i nie awansowała do ćwierćfinału. Baltimex Riddick Bowe klęczy na ringu po zainka-sowaniu ciosu poniżej pasa w walce z Andrzejem Golotą (w drugim narożniku). Za Riddickiem Bowe stoi sędzia, Wayne Kelly który przerywa walkp Zwolennicy Riddicka Bowe atakują Andrzeja Gołotę po jego przegranej przez dyskwalijikację walce z Riddickiem Bowe. Siwy mężczyzna po lewej - to promotor Gołoty, 74-letni Lou Duva, który został uderzony w głowę krótkofalówką i wyniesiony na noszach. Fot. PAPICAF-AP gastronomicznym. Zakład karny opuścił dzięki poręczeniu prezesa PZB, Jacka Wasilewskiego. w łącznym czasie 56:55.59. Na 2. miejscu jest Rosjanin Jewgienij Bierzin - 40 sek. straty do lidera, na 3. Szwajcar Tony Rominger -53 sek., na 4. Hiszpan Abraham Olano - 56 sek., na 5. Niemiec Jan Ullrich - 1.38, na 6. Austriak Peter Luttenberger - 2.38, na 7. Francuz Richard Virenque - 3.39 i na 8. wielki faworyt Hiszpan Miguel Indurain - 4.38 sek. straty. Polak Marek Leśniewski plasuje się na 139. miejscu ze stratą 1:52.21 do Duńczyka Riisa. był jak poprzedni, między dwiema bojami na łącznym dystansie 14 mil morskich. Polacy żeglowali bardzo dobrze i w efekcie zajęli 2. miejsce. Po pięciu wyścigach „MK Cafe" jest szósty. Prowadzi włoska „Brava" przed amerykańską „Esmeraldą", greckim „Atalan-ti IX", nowozelandzkich „Omenem" i włoską „Osamą-Citizen". Dziś (sobota) średni wyścig na dystansie 80 mil morskich. (Paw) 5-osobowa piłka nożna Unisoft piąty W Polkowicach odbyły się po raz 13. mistrzostwa Polski w 5-osobo-wej piłce nożnej na otwartych boiskach. Prawo startu w imprezie wywalczyły trzy wybrzeżowe drużyny, zajmując miejsca: 5. Unisoft Gdynia, 12. Balladyna Gdańsk Brzeźno, 13. Baltimex Sopot. Rywalizowało 16 zespołów. Mistrzem Polski został Hydroterm Kraków. Wybrzeżowe zespoły uzy- w grupie eliminacyjnej: 3:4 z Novą Głowice, 4:2 z Juve Gliwice i 2:6 z Asfaltem Łódź i nie awansował do finału. Skład Unisoftu: M. Kunz -M. Pudy siak, K. Kowalski, D. Zgutczyński, S. Pietkiewicz, D. Głos, P. Filipik, M. Smarzyń-ski, M. Niedziółka, M. Kal-kowski, M. Fiłonowicz. (Paw) Telegramy • 36-ietni Niemiec Olaf Ludwig został zwycięzcą wyścigu kolarskiego dookoła Nadrenii i Palatynatu. Drugie miejsce zajął w końcowej klasyfikacji Duńczyk Micha-el Blaudzun, a trzecie Polak Dariusz Baranowski. Ostatni etap imprezy (dziesiąty) wygrał Kanadyjczyk Steve Bau-der. • Polskie piłkarki ręczne przegrały swój pierwszy mecz na międzynarodowym turnieju w Gyoer z Węgierkami 14:25 (7:12). Niemki pokonały Ukrainę 26:20 (13:12). • Ze zgrupowania w Słowacji powróciła piłkarska ; drużyna Arniki Wronki, która rozegrała tam trzy mecze. Polacy przegrali z Il-łigową Te-słą Stropow 0:1 i z piątą drużyną ekstraklasy Jasowi Bar-dejow aż 0:5. W ostatnim spotkaniu z I-ligowym Loko-motivem Koszyce Arnika wygrała 0:1. • Rozstawiony z nr. 1 Rosjanin Jewgienij Kafielnikow (zwycięzca tegorocznego French Open) awansował do półfinału tenisowego turnieju ATP w Gstaad, pokonując Hiszpana Francisco Claveta 6:3, 7:6 (7-4). Półfinałowe pary turnieju: Kafielnikow -Costa (Hiszpania), Ułihrach (Czechy) - Mantilła (Hiszpa- nia)' (Paw) Imprezy sportowe LEKKOATLETYKA Sopot, stadion SKLA, niedziela godz. 17 - międzynarodowe zawody - 34. Memoriał im. Józefa Żylewicza. STRZELECTWO Gdańsk, strzelnica Floty na Jaśkowej Dolinie, sobota godz. 10, niedziela godz. 10 -dalszy ciąg międzynarodowych zawodów o Puchar Bałtyku w strzelaniu do ruchomej tarczy. TENIS Sopot, korty SKT, sobota godz. 8, niedziela godz. 8 -dalszy ciąg 36. międzynarodowych mistrzostw Polski weteranów. PIŁKA NOŻNA Choczewo, stadion, sobota godz. 11 - towarzyski mecz piłkarski Kaszubia Kościerzyna - Stołem Gniewino. Pruszcz Gdański, stadion, sobota godz. 12 - towarzyski mecz Polonia Rogum Pruszcz - Wierzyca Starogard Gd. Gdańsk, stadion Gedanii, niedziela godz. 12 - towarzyski mecz Lechia Gdańsk -Stomil Olsztyn. KOLARSTWO GÓRSKIE Gdańsk Chełm, teren dawnej strzelnicy i poligonu przylegający do ul. Kopec-kiego, sobota godz. 10.30, niedziela godz. 10.30 - zawody z cyklu Grand Prix MTB. ŻEGLARSTWO Sopot, akwen przy molu, sobota godz. 11 - finałowy wyścig „góra-dół" morskich mistrzostw Polski. Zakończenie mistrzostw o godz. 19. Sopot, rejon mola, sobota godz. 11, niedziela godz. 11-windsurfingowe regaty o Puchar Bałtyku w klasach Mi-stral, Raceboard i Aloha. AKROBATYKA SPORTOWA Gdańsk Osowa, ośrodek RW LZS, ul. Kielnieńska, sobota godz. 17 - pokazy w wykonaniu zawodników Agro-Kociewia Starogard Gd. IMPREZY REKREACYJNE Sopot, plaża między molem a Łazienkami Południowymi, sobota godz. 10 (zapisy od 930) turniej siatkówki plażowej; niedziela godz. 10 (zapisy od 9.30) - turniej piłki nożnej plażowej drużyn 4-osobowych dla dzieci i młodzieży do lat 16. Puck, plaża strzeżona, sobota godz. 10, niedziela godz. 10 - otwarte mistrzostwa Pucka w siatkówce plażowej. (Paw) Multilołek 3/ 6, 8, 9, 10, 13, 16, 18, 19, 20, 22, 30, 33, 34, 41, 44, 45, 63, 68, 80