ą. Piątek 10 sierpnia 2018 HISTORIA NIEZWYKŁA SESJA ZDJĘCIOWA ZESPOŁU ARABESKA W USTECKIM PORCIE STRONY IV-V SŁUPSK+ 1 Ji $ I^-Tfci........... FURA W USTCE Z WIDOWISKOWYM OGNIEM STRONA VII SŁUPSK+ KLĄTWA NA KLĄTW • - STR.3 LOKAUZATOR W weekend będzie się sporo działo w naszym regionie. Sprawdź, co, gdzie i kiedy? STRONA 4-5 PRZYGODY Rąjdowcy dotarli polonezem na Syberię. Władywostok coraz bliżej STRONA II SŁUPSK* LUDZIE I PASJE Cukiernik, który gra w lokalnych zespołach muzycznych i naprawia urządzenia elektroniczne STRONA III SŁUPSK+ ROZMOWA Jak wysłać dziecko na wakacje i nie zwariować - psycholog radzi. Dziś część druga STRONA VISŁUPSK+ 02____Druga strona Głos Słupska Piątek, 10.08.2018 JEDEN BILET, WIELE MOŻLIWOŚCI. NASZ REGION JESZCZE POCZEKA Słupsk Marcin WÓjak marcin.wojcik@gp24.pl W ostatnim czasie dąży się do integracji transportu zbiorowego, co ma wpłynąć także na jego atrakcyjność. Jednym z takich zabiegów jest tworzenie zintegrowanego biletu na kolej i komunikację miejską. Takie plany ma województwo pomorskie, a od po-czątku sierpnia taki system działa już w Niemczech. Województwo już od początku ubiegłego roku realizuje program integrujący pomorski transport zbiorowy. W ramach tego przedsięzwięcia zbudowano m.in. Pomorską Kolej Metropolitalną, ale przede wszystkim dąży się do stworzenia jednolitego systemu infromacyjnego i taryfowego. Dzięki temu ceny będą wszędzie takie same, a wybór połączeń łatwiejszy i bardziej zoptymalizowany. Nowe rozwiązania ułatwią pasażerom zaplanowanie podróży np. z Kartuz do słupskiego szpitala. Kupując jeden bilet, na którym będzie Zintegrowany bilet usprawni pomorski transport zbiorowy mógł przejechać całą trasę, korzystając z trzech środków transportu - PKM, pociągu regionalnego z Trójmiasta do Słupska i wreszcie autobusu miejskiego, który dowiezie go do samego szpitala.Wdrożenie programu integracyjnego, według prognoz, ma nastąpić do 30 czerwca 2020 roku. Z województwem współpracuje także Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - Jesteśmy partnerem tworzenia biletu metropolitalnego. Jednym z miast, gdzie program zostanie pilotażowo wprowadzony jest także Słupsk - mówi Marcin Grzybiński, kierownik działu komunikacji miejskiej ZIM. Podobny system od początku sierpnia działa już w Niemczech. Pasażerowie kolei dalekobieżnej, posiadający bilet ważny na odległość powyżej 100 km będą mogli użyć go także do podróży komunikacją miejską. City Ticket wcześniej był dostępny tylko dla posiadaczy karty rabatowej BahnCard. Teraz z tego udogodnienia będzie mógł skorzystać każdy pasażer niemieckich kolei. Oferta nie dotyczy jednak połączeń międzynarodowych. ©® Słupsk Przedwojenny duch jeszcze trwa W Słupsku na próżno szukać śladów dawnych, niemieckich napisów. Okazuje się jednak, że jeden z nich zachował się do czasów obecnych. Napis informujący o lo- kalizacji dawnego sklepu kolonialnego - a właściwie jego resztki -znajdują się na kamienicy przy ul. Armii Krajowej, na przecwiko kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusowego. W kamienicy swego czasu mieściła się też filia Miejskiej Biblioteki Publicznej. Podobne po- zostałości po niemieckojęzycznych szyldach można oglądać także w Gdańsku, na Biskupiej Górce. Tam dąży się do ich konserwacji. Słupski szyld nie jest jeszcze zabezpieczony, ale resztki napisów są nadal czytelne. Warto się przyglądać. (MW) głos słupska ADRES REDAKCJI Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja ,gp24@polskapress. pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalecz@polskapress.pl REDAKTOR PROWADZĄCY Piotr Peichert teł. 59848-81-48 grzegorz.hilarecki@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza teł. 59 848 8103 MURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONLINE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 9434735 37 POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o., O. Koszalin75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24. www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska Press Sp. z o.o. ul.Słowiańska3a. Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński O® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresa,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresd, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Ztffcbje ludzi w naszym społeczeństwie, która - mówiąc delikatnie - nie jest przychylna ani imprezie, ani jej organizatorom i wielokrotnie doszukuje się okazji, żeby choć trochę im zaszkodzić. Mimo tych przeszkód impreza wciąż się odbywa, a na festiwalowe koncerty przyjeżdżają tłumy. Mają powody, bo za darmo mogą usłyszeć największych muzyków tego świata i wybitnych przedstawicieli sceny krajowej. W związku z tym do niewielkiego Kostrzyna przybywa nawet ponad pół miliona osób. W tygodniu, w którym trwa festiwal da się zauważyć, że ludzi w mieście jest zwyczjanie mniej. Dużo mniej. Już w tygodniu widać znacznie mniejszą liczbę i tak niewielkiej grupy młodych ludzi mieszkającej w Słup-sku.W weekendy wszystkie puby i kawiarnie, które zwyczajowo odwiedzają, dosłownie świecą pustakmi. Nawet lokalni muzycy chętnie wybierają się na Pol'and'Rock co powoduje, że w tym czasie trudno zorganizować w Słupsku koncert, czy jam session. Nie ma komu grać, ani komu słuchać. W tym czasie w mieście zostaje bardzo niewielu - ci, którzy nie mogli lub nie chieli pojechać na Pol'and'Rock do Kostrzyna. ©® dzież z powiatu słupskiego, cieszyńskiego i z Niemiec zarządzała zbudowanym przez siebie miasteczkiem . Tak uczono się postaw obywatelskich. (MW) BAROMETR A starosta słupski Zdzisław Kołodziejski zaangażował się worgani-zację projektu ..zabawa wmiasto-dzieci budują swójświaA". W ramach przedsięzwięc ia dzieci z gmin powiatu słupskiego, cieszyńskiego i niemie-ckiego Herzogtum Lauenburg zbudowały miasteczko, którym zarządzały i uczyły się postaw obywatelskich. (MW) Paweł Lisowski członek zarządu powiatu słupskiego także brał aktywny udziałw organizacji projektu eduka-cyjnego. Wioska Dyla, którą w ramach projektu zbudowała w Runowie, powstała-zgodnie z założeniem-właś-nie na terenie powiatu słupskiego. Młodzież rozwijała tam również umiejętności językowe i komunikacyjne, które mogą być przydatne w przyszłości. (MW) Pomysłodawcą i pierwszym reafiza-torem projektu edukacyjnego był niemiecki powiat Herzogtum Lauenbug. -Gdy podpisywaliśmy umowę partnerską, pokazano nam po-dobny projekt. Bardzo nam się spodobał-mówi Zdzisław Kołodziejski, starosta słupski W Wiosce Dyla młodzież rozwijała nie tyiko postawy obywatelskie. - Grupa dziennikarska, która pracuje w miasteczku, miała za zadanie uczestnictwo w nagraniach prawdziwej, lokalnej telewizji - mówi Paweł Lisowski, członek zarządu powiatu słupskiego Marcin Wójcik marcin.wojcik@gp24.pl SL PÓŁ MILIONA NA FESTIWALU, PUSTKI W MIEŚCIE Komentarz Festiwal Pol'and'Rock cieszy się wielką popularnością i można już mówić o pewnej tradycji związanej z tym wydarzeniem. Osobliwy jest fakt, że impreza jest organziowana niemal od ćwierćwiecza, ale dopiero niedawno ktoś w świecie zachodnim zauważył, że nazwa „Przystanek Woodstock" zbyt dosłownie nawiązuje to legendarnego, amerykańskiego festiwalu, na którym grał m.in. Jimi Hendrix. Mimo zmiany nazwy, zwyczajowo i tak mówi się o Po'and'Rocku „woodstock". Osobliwe jest również to, jak festiwal oddziałuje na społeczność i jak bardzo widać czas jego trwania także w Słupsku. Festiwal muzyczny kojarzy się z jego organizatorami, czyli Jerzym Owsiakiem i fundacją Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Isteniej spora grupa powiat słupski Projekt zakończony W e wtorek zakończył się projekt „zabawa w miasto - dzieci budują swój świat". Przez tydzień mło- Głos Słupska Piątek, 10.08.2018 Wokół nas 03 Festiwalowa „Kątwa" na rocznicę niepodległości. PiS domaga się zdjęcia finałowego spektaklu z afiszów Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Słupsk Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości protestuje przeciwko planowanemu wysta-wieniu spektaklu „Klątwa" warszawskiego Teatru Powszechnego na deskach Nowego Teatru w Słupsku. O usu-nięcie go z programu wrześniowego Festiwalu Scena Wolności apeluje do Roberta Biedronia. W imię tolerancji i zdrowego rozsądku. „Setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości jest idealną okazją do zastanowienia się nad kondycją naszego społeczeństwa i pokazania nowoczesnej formy patriotyzmu" zachęca dyrekcja Nowego Teatru im. Witkacego w Słupsku zapraszając na wrześniowy Festiwal Scena Wolności. Przez cztery dni, między 20-23 września, dziać się będzie dużo, bo na scenie zobaczymy m.in. mocny spektakl „Zakonnice odchodzą po cichu" z Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu, oparty na tekście Marty Abramowicz i improwizacjach aktorów. Jego tematem jest szeroko rozumiane powołanie. Natomiast Nowy Teatr z Krakowa do Słupska przywiezie adaptację powieści Michała Witkowskiego „Lubiewo" rozpisaną na trójkę aktorów i głos Krystyny Czubówny. Bohaterami są starzejący się homoseksualiści: on - Patrycja i on - Lukrecja, którzy w latach swojej świetności „polowali" w parku na heteroseksualnych mężczyzn i zostają zamknięci w swojej przeszłości w gomuł-kowskimbloku. Ostatnimi zrazem finałowym spektaklem ma być „Klątwa" Teatru Powszechnego w Warszawie, która w stolicy zdążyła wzbudzić kontrowersje na tyle, że zajęła się nią prokuratura, uznając że spektakl obraża uczucia religijne. Ostatnio przeciwko jej wystawieniu w Słupsku protestowały już środkowiska katolickie. W po- niedziałek głos w sprawie zabrali też politycy. Wolność sumienia Zdaniem radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości wybór repertuaru jest nieprzypadkowy, podyktowany chęcią za-błyśnięcia w ogólnopolskich mediach. Nie to jest jednak powodem, dla którego radni tego ugrupowania domagają się zdjęcia „Klątwy" z afiszów. Za obrazoburcze uznają oni sceny pocierania się przez dwie aktorki krzyżem w kroku i wkładania go w majtki. Tak samo odbierają akt seksualny ze św. Janem Pawłem II, używanie krzyży jako młotków, karabinów i pętlę wisielczą zawieszoną na posągu Jana Pawła II z tabliczką z „Obrońca pedofilii". -My nie widzimy żadnego związku między tym spektaklem a obchodami niepodległości - mówi Tadeusz Bobrowski, wiceszef rady miasta. - To prowokacja, która nie ma nic wspólnego z rocznicą - podkreśla i dodaje, że za prezydentury Macieja Kobylińskeigo taka sytuacja nie miałaby miejsca. PiS podkreśla, że św. Jan Paweł II to honorowy obywatele miasta, aprezydent Słupska nie powinien doprowadzać do takich sytuacji, kiedy jego pamięć jest w „wulgarny sposób deptana". - Uważamy, że jeśli prezydent Biedroń, tak często apeluje o to, abyśmy byli otwarci, uwrażliwieni na innych to powinien zrozumieć, że ten spektakl razi uczucia dużej części słupszczan - zaznacza Robert Kujawski z PiS. - W naszej ocenie zachowanie prezydenta i jego przyzwolenie na to, aby w Słupsku była wystawiana „Klątwa" to próba wywołania pewnej wojny ideologicznej, wprowadzeniu której dobrze się czuje, natomiast nie radzi sobie z remontami dróg, chodników czy inwestycjami miejskimi. Co na to Robert Biedroń? Wolność słowa Mówi, że będzie ostatnim urzędnikiem, który zaingeruje w jakiekolwiek wydarzenia kulturalne czy repertuar. Podkreśla, że władze miasta tylko finansują instytucje kultury. - A wolność artystyczna i twórcza jest jedną z najważniejszych w naszej cywilizacji i będę stał na jej straży - deklaruje prezydent Słupska. W założeniu „Klątwa" ma odpowiedzieć na pytanie: na ile sztuka współczesna jest zdeterminowana przez religijną cenzurę. Tego nie wie ani Robert Biedroń, ani protestujący radni PiS, bowiem nikt z tych osób spektaklu nie widział. Wszyscy posiłkują się recenzjami. Podobnie dyrektor Nowego Teatru w Słupsku Dominik Nowak, który pytany o związek „Klątwy" z niepodległością i klucz, którym posługiwano się układając repertuat wyjaśnia: -Wszystkie te przedstawienia w jałaś sposób dotyczą naszej tożsamości na przestrzeni ostatnich stu lat. Mówią o problemach związanych z odzyskaniem niepodległości, tożsamością seksualną, z rolą różnych instytucji w życiu państwa. Spektakle oparte są na tekstach polskich autorów... Przez te sto lat mieliśmy różne problemy i budowaliśmy swoją tożsamość w różnych zjawi- skach i relacjach. Również z Kościołem. Apeluję jednak, aby nie manifestować, że to ma być festiwal w kontrze do Kościoła czy jakiejkolwiek opcji politycznej. Wolność wyboru Podczas festiwalu pokazanych zostanie dziesięć spektakli. Współczesnych, rozrywkowych, musical i abstrakcja. - Jesteśmy jedynym teatrem dramatyczny działającym w mieście - nie ukrywa Dominik Nowak. - Mamy widzów, którzy chcą oglądać spektakle współcześnie, klasyczne i takich, którzy oczekują rozrywki. W ramach możliwości staramy się zaspokoić potrzeby każdego. Przed wakacjami mieliśmy premierę farsy muzycznej, a za chwilę będzie premiera „Pana Tadeusza", spektaklu edukacyjno-narodowego. Jeśli ktoś z państwa ma ochotę zobaczyć spektakl, który może być prowokacyjny to zapraszam. Jeśli nie, to proszę przyjść na inny. Zapewniam, że jest w czym wybierać. ©® Przyjdź i sprawdź! SŁUPSK Jantar, ul. Szczecińska 581 Kaufland, ul. Kołłątaja 25 Podkowa, ul. Starzyńskiego 6 ul. Mickiewicza 151 ul. Starzyńskiego 11 Mistrzowskie emocje w cenie abonamentu. OGLĄDAJ W MISTRZOWSKIEJ OFERCIE BEZ OPŁAT ZA TRANSFER DANYCH WIPLA CHAMPIONS LEAGUE PLUS.PL Dotyczy abonamentu 70 zł/mies. Szczegóły w Regulaminie „PLUS." na ptus.pl REKLAMA 128488825 I 04 Głos na lato K^kjMsSois Zaproszenia Zespół Patrick's Hat zagra w niedzielę o godz. 12 na Garden party u Karola. Towarzyszyć mu będą tancerze z zespołu Treblers DZIEJE SIĘ W WEEKEND Region Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Koncerty, wydarzenia plenerowe, klubowe i taneczne - to szystko czeka na mieszkańców w nadchodzących dniach. Łowiecki jarmark; Słupski zarząd okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego będzie gospodarzem niedzielnego Jarmarku Gryfitów. Podczas spotkania będzie można poznać historię organizacji oraz to, czym się zajmuje. Nie zabraknie gier i zabaw na temat lasów i leśnej zwierzyny. Początek ogodz. 11, wstęp wolny. Irlandzkie party Zespoły Patrick's Hat i Treblers zagra w niedzielę o godz. 12 na koncercie w ramach Garden party u Karola. To wyjątkowy projekt muzyczny stworzony przez grupę pasjonatów muzyki irlandzkiej. Muzycy połączyli swoje siły z tancerzami z zespołu Treblers, aby przybliżyć publiczności najpełniej kulturę celtycka. Będą: żywiołowa muzyka, energiczny taniec, wzruszające ballady. Gdańskie disco Za domówkowe gramofony już po raz trzeci zawita gdański duet didżejsko-producencki Jaz-xing, który zaistniał już na polskiej scenie niezależnej elektro- niki. Muzycznie będzie: bale-aric, disco, dub, house, acid, space, italo. Początek w piątek, godz. 21, wejściówki: 10,8 zł. Taneczny wieczór Podczas sobotniej imprezy Dir-ty Dancing, w klubie Dom Owka będzie się można pobawić przy tanecznych hitach lat 70., 80. i 90. Początek o godz. 21, wejściówki: 10,8 zł. Ostro w Motorze W sobotni wieczór w Motor Rock Pubie zagrają dwa zespoły: Złośnik (Ciechocinek) oraz Killuminati (Gdańsk). Złośnik określana jest mianem najlepszego zespołu punkowego w mieście. Natomiast Killuminati to metalowcy grający w składzie: Mariusz Jura Jurie-wicz Krzysztof Power Kamiński, Darek Tata Wiśniewski. Początek o godz. 19-30, wejściówki: 10 zł. Taneczne wieczory W weekend w Duo Cafe odbędą się dwie dyskoteki. W piątek zabawa przebiegnie w rytmach przełomu XX i XXI wieku. Natomiast w sobotę będzie się można pobawić przy przebojach letnich i wakacyjnych. Początek każdego dnia o godz. 21, wejściówki:iozł. Plener dla fotografów Miłośnicy fotografowania w sobotę będą mogli wziąć udział ZLOTY MIŁOŚNIKÓW AUT Na terenie przy ul. Turystycznej od piątku do niedzieli będą trwać: V edycja Zlotu Samochodów Amerykańskich i Zabytkowych oraz III Zlot Miłośników Garbusów. W programie będą konkurencje z nagrodami, koncerty rockowe, parady motocyklowe (nocna z pochodniami), sexy myjnia i inne atrakcje. Zlot samochodowy zakończy się w -niedzielę o godz. 11, a już godzinę później w tym samym miejscu rozpocznie się VIII Międzynarodowy Zlot Motocyklowy w Łebie -Bike Week 2018. TELEWIZJA NA PLAŻY Na plaży w Łebie w weekend zobaczymy miasteczko Projektu Plaża TVN. W tegorocznej odsłonie projektu po raz pierwszy wezmą też udział gwiazdy znane z TTV. Najmłodsi będą mogli spędzić czas na placach zabaw, a starsi spróbować swoich sił w sportach wodnych. W piętek i sobotę wieczorem na scenie pojawią się muzyczne i tanaczne gwiazdy, (dmk) wplenerze fotograficznym „Inwentaryzacja Krępa Słupska". Każdy może indywidualnie wyznaczyć sobie trasę i czas wykonania zdjęć. Po plenerze Świetlicy Wiejskiej w Krępie Słupskiej na uczestników pleneru czekać będą przysmaki z grilla. Zbiórka o godz. 18 na pętli autobusowej przy sklepie w Krępie Słupskiej. Udział jest bezpłatny. Anioły na scenie Letni festiwal prezentacji scenicznych osób niepełnosprawnych „Kolorowe Anioły" odbędzie się w piątek na scenie w Rowach. Od godz. 15 podczas koncertu swoje talenty zaprezentują uczestnicy z regionu i całego kraju. Zobaczymy Anioły wokalne, teatralne i poetyckie. Wstęp wolny. Targowanie przy muzyce W Gdańsku trwa 758. Jarmark św. Dominika. Oprócz kramów na gości czekają też koncerty. W piątek o godz. 20.30 na scenie na Targu Węglowym zaśpiewa Barbara Wrońska - wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów. Natomiast w sobotę o godz. 20.30 usłyszymy tam Jazz Band Młynarski -Masecki. W niedzielę o godz. 20.30 na scenie zobaczymy i usłyszymy niXes. To nowatorski projekt wokalistki i kompo-zytorki Ani Rusowicz. Wstęp jest wolny.©® W Słupsku chill, w Ustce bursztyn Wydarzenia Daniel Klusek / daniel.klusek@gp24.pl W sobotę w Słupsku na mieszkańców czekają warsztaty i muzyczny relaks. W Ustce będzie bursztynowo, pięknie i przebojowo. Miejski chill W sobotę na słupskim Starym Rynku odbędzie się Miejski chill na trawie. W pierwszej części na wszystkich chętnych czekać będzie strefa warsztatów. O godz. 16 będzie można własnoręcznie wykonać kule bibułowe: plastry miodu. Dwie godziny później rozpoczną się zajęcia Makrama dla każdego. O godz. 20 będzie można posłuchać muzyki na scenie. Wystąpi duet Strach przed Latem. To słupski projekt Gony Burjan i Patryka Skarbek-Tłu-chowskiego. Repertuar duetu to zarówno autorskie piosenki do słów klasycznych poetów, jak reinterpretacje znanych i lubianych utworów. Pojawiają się utwory m.in. Osieckiej, Leśmiana, Mickiewicza, ale także aranżacje utworów Boba Marleya, Brygady Kryzys, czy T'Love. Utwory dobierane są jako intuicyjny głos i komentarz do otaczającego świata. Gwiazdą wieczoru będzie Milky Wishlake. Pod tym pseudonimem kryje się pochodzący ze Śląska Kamil Zawiślak. Młody, niezwykle obiecujący producent, wokalista, kompozytor i pianista. Ukończył konserwatorium w klasie fortepianu jazzowego w Rotterdamie. Po powrocie do Polski zajął się komponowaniem autorskiej muzyki. Wyróżnia się znakomitym warsztatem muzycznym i charakterystyczną, wysoką barwą głosu o wyjątkowej mocy i skali. W połączeniu z oryginalnymi eksperymentami z elektroniką i fortepianem tworzy różnorodne stylistycznie i nastrojowo utwory. Po zakończeniu koncertów, o godz. 22, w klubie Dom Ówka rozpocznie się aft er party. Weekend z bursztynem Bursztynowy jarmark trwał będzie w Ustce od piątku do niedzieli. Na dolnej promenadzie w godz. 10-20 czynny będzie jarmark. Wśród 20 kramów będą stoiska z lokalnym rękodziełem artystycznym oraz prezentacje bursztynników. Główne wydarzenia trwać będą w sobotę, gdy w ramach jarmarku odbędzie się Summer Amber Festiwal. O godz. 11 na sektorze sportowym plaży wschodniej rozpoczną się XVIII Mistrzostwa Polski w Wypłukiwaniu Bursztynu „Złoto Bałtyku - Ustka 2018". W Uczestnicy wystartują w kategoriach: dzieci, kobiety, mężczyźni i rodziny (2+1). Na scenie na promenadzie o godz. 17.30 wystąpi American Boy. Wokalista zaśpiewa własne interpretacje największych przebojów disco polo. O godz. 18.30 rozpocznie się finał konkursu Bursztynowa Miss Lata 2018. Na wybiegu zaprezentuje sie 12 pań. Oceniać je będzie jury, ale swoją faworytkę wskaże również publiczność. W przerwie, ok. godz. 19-30 na scenie pojawi się ustecki duet disco polo Justyna & Kris. Godzinę później dowiemy się, które panie otrzymały tytułu najpiękniejszych. O godz. 21 na scenie pojawi się Yugine, który wykona największe przeboje polskiej i światowej muzyki pop. Na zakończenie, o godz. 21.30, rozpocznie się koncert Paulli. Wokalistka nagrała dwie płyty, a debiutancka - „Nigdy nie mów zawsze" - osiągnęła status platynowej. W ubiegłym roku wydała singel „Chcę tam z Tobą być", z którym zakwalifikowała się do polskich eliminacji do 62. Konkursu Piosenki Eurowizji. ©® Milky Wishlake, czyli Kamil Zawiślak, będzie muzycznym gościem Miejskiego chillu na trawie w Słupsku Glos Słupska Piątek, 10.08.2018 Głos na lato 05 INFORMATOR Lębork pt. - Gemini, al. Wolności 30, tel. 59 863 42 05; sob. ■ Dr Max. ul. 10 marca 16a, tel.59 863 3422; niedz. -Gemini, ul. Staromiejska T7, tel.598412273 URODZINY BOROWEJ CIOTKI W PŁOTOWIE BĘDZIE ZIOŁOWOI KULINARNIE W niedzielę, 11 sierpnia Muzeum Zacliodniokaszubskie zaprasza do Zagrody Styp-Rekowskich, gdzie odbędą się Imieniny Borowej Ciotki. KINA_ Słupsk MuMkino Ant-Man i Osa, 2D dubbing pt.-niedz., godz. 12.15,17.25, 2D napisy pt.-niedz.. godz. 14.50,20; Jurasie WokŁ Upacfle królestwo, pt.-sob., 19.40; Mamma Ma! Here WeGoAgain, pt.-niedz„ godz. 1450,17.20,1950; Mssńn: Impossfcle- Falout, pt.-niedz., godz. 11.15, 14.20,17.25,18.15,20.30,21.20; Odnajdę cię, pt.-niedz., godz. 21.25; Patryk, pt.-niedz.,godz. 11,13.10,15.20, 1730; Pierwsza nococzyszczenia.pt.-niedz., godz. 19.10;Sicario2;Sokładot niedz., godz. 19.40; Wema-mocniZ pt.-niedz., godz. 10.10,12.55,1535; Jakzostać czarodziejem, pt.-niedz., godz. 10.20,12.35; Książę Czaruś, pt.-niedz., godz. 10.15; MłodziTytanbAlaja! Flm, pt.-niedz., godz. 11.10,13.10,15.10,17.10 Cowtrawie piszczy, pt., niedz., godz. 14, sob., godz. 16; Ifcposhjszne, pt., niedz., godz. 15.45, sob., goi. 13.45; SztiiaUamariia.pt., niedz., godz. 18, sob., godz. 20.30; Człowiek, który zabił Don Kichota, pt., niedz., godz. 20, sob., godz. 18 Ustka Dsfftn Patryk, pt.-niedz., godz. 13; Mamma Mia. Here We Go Again!. pt.-niedz., godz. 15; Odnajdędę pt.-niedz., godz. 17; Mission: Impossible. Falout, pt.-niedz., godz. 18.45,21.15; Jakzostaćaarodziąem, sob., godz. 1130; Książę Czaruś, niedz. godz. 1130 Lębork Fregata Jakzostaćczarodziqem,pt.-niedz.,godz.l5.40;Ant- ManiOsa, pt.-niedz., godz. 17.30,20 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118000; 2219436; PKS59 84242 56; dyżurny ruchu 59 8437110, MZK59 848 93 06, Lębork; PKS598621972; MZK 59 8621451; Bytów; PKS59 822 2238; Człuchów; PKS598342213;Miast-ko; PKS598572149. DYŻURY APTEK Słupsk pt.-niedz. - DomLeków,ul.Tuwima4,tel.598424957 Ustka pt. - Jantar, ul. Grunwaldzka 27a, tel. 59 81446 72, sob. - Nadmorska, ul. Marynarki Polskiej 31, tel. 598147770, niedz. - Panaceum, ul. Kopernika 18, tei. 59 81443 67 Bytów_ pt.-niedz. - CentrumZdrowia, ul. ks. BemardaSychty 3,tel.598226645 Miastko_ pt.-niedz. - Wracam do Zdrowia, ul. Dworcowa 3, tel. 598575155 Człuchów_ pt.-niedz. - Centrum Zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 8343142 REKLAMA Praca w Niemczech dla kierowców (bez pośredników). Firma transportowa z Hagenow (Meklemburgia) zatrudni kierowców. Bazy: Berlin, Brandenburg, Polska. (Oferujemy możliwość podjęcia pracy od zaraz lub w późniejszym terminie). Oaekiwnia: • prawo jazdy kategorii CE, Cl lub C1E • odpowiedzialność, umiejętność pracy w zespole • komunikatywna znajomość jęz. niemieckiego • ADRybędą mile widziane, ale nie są konieczne (przejmujemy koszt kursu) Gwarantujemy; • atrakcyjne i terminowe wynagradzanie • premie uznaniowe i dodatki specjalne • każdy weekend w domu (ciężarówka może być zabierana do domu) W celu uzyskania dodatkowych informacji, prosimy o kontakt tel.; (0049)172/4544506. Osoby zainteresowane, prosimy o przesyłanie aplikacji na adres E-Mail: spedition.gabier@t-online.de lub Gabler Transport Handel, Sóringstr. 3B, 19230 Hagenow Łeba Słowińska, ul. Kościuszki 70 a, tel. 5986613 65 Wicko Pod Agawą, tel.59 8611114 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka; Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 81469 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59863 30 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej M iastko, tel. 5985709 00; Człuchów: 5983453 09. WAŻNE_ Ogólnpolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. tel.59 8480111,801120 002; Policja 997; ul. Reymonta, tel. 59 848 06 45; Pogotowie Ratunkowe 999; Straż Miejska986; 5984332P;StrażGminna5984859 97; Urząd Celny - 58 774 0830. Straż Pożarna998. Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze 992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne 994; Straż Miejska alarm 986: Ustka 59 8146761,697696498, Bytów 598222569; KULTURA_ Nowy Teatr, ul. Lutosławskiego 1, tel. 59 846 70 00; Filharmonia Sinfonia Baltica, ul. Jana Pawła II3, tel. 59 842 38 39; TeatrTęcza, ul. Waryńskiego 2, tel. 59 842 3935; Teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego5a, tel.59 842 6349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, tel. 59845 6441; Emcek, al. 3 Maja 22, tel. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 59 840 58 38. USŁUGI POGRZEBOWE Kalla. ul. Annii Krajowej 15. tel.598428196,601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Iieleń tel. (24h/dobę)telełbn502525 005 Iub5984113 15, ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, catodobowo:tel.59842 9891, 601663796. Winda i baldachim przy pobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo), tel. 59 8428495,604434441. Windaibaidachim przy grobie. 007431723 * Powiat bytowski W najbliższym czasie sporo będzie się działo w powiecie bytowskim. Sedecznie zapraszmy na urodziny Borowej Ciotki. Będzie artystycznie. kulinarnie i ziołowo. Organizatorzy czekają na mieszkańców i turystów. Urodziny Borowej Ciotki W niedzielę, 11 sierpnia Muzeum Zachodniokaszubskie zaprasza do Zagrody Styp-Rekowskich, gdzie odbędą się Imieniny Borowej Ciotki. Impreza rozpocznie się o godz. 14 i potrwa do 18. W programie, m.in.: zajęcia i warsztaty manualne dla dzieci, młodzieży i dorosłych, gra terenowa "Płotowo nieod-kryte", mnóstwo dobrego swojskiego jedzenia przygotowanego przez Płotowskie Borowe Ciotki, stoiska twórców ludowych Zygmunta Kędzierskiego i Włodzimierza Ostoja-Lniskiego, miody prosto z zaprzyjaźnionej pasieki Ewy i Bogdana Toporkiewiczów z Dzierzgonia, występ chóru z Gminnego Ośrodka Kultury w Tuchomiu "Sami swoi", projekcja zwycięskiego filmu o Borowej Ciotce z I Konkursu Kaszubskich Filmów Amatorskich i spotkanie z jego twórcami - młodzieżą z Zespołu Szkół w Lubnie, wykład o tajemnicach naszych lasów Joanny Gil-Ślebody, występ Cubanos Partyzanos & Morealless. Kołejny festiwal Stowarzyszenie Miłośników i Animatorów Kultury Bazuny i Bytowskie Centrum Kultury organizują BytOFFSky Festiwal, który w tym roku odbędzie się w dniach 27-29 września 2018 roku. To kolejne święto sztuki w Bytowie, które od lat sprawia, że na tych kilka dni nasze miasto zamienia się w kulturalna stolicę Pomorza. Bytoffsky Festiwal to impreza bez której trudno byłoby wyo- brazić sobie bytowską jesień. Atrakcji nie zabraknie i tym razem. Moc spektakli, koncertów, ale też warsztatów z udziałem najmłodszych widzów. Oczywiście wstęp na wszystkie wydarzenia w ramach festiwalu jest bezpłatny. Organizatorzy serdecznie zapraszają wszystkich chętnych. O® POGODA Krzysztof I Ścibor Biuro Calvus^ Pogoda dla Pomorza iii Stan morza (Bft) 2.-3 Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 35 km/h 24 o :2zm Świnoujście Piątek 10.08.2018 Nad Pomorze dociera łagodne atlantyckie powietrze. W ciągu: dnia sporo chmur jeszcze do południa zanikający deszcz Będzie wyraźnie chłodniej, max do 20:23 °C. Wiatr dość silny z zachodu. W nocy bez opadów. Jutro zachmurzenie umiarkowane miejscami może pokropić słaby deszcz. Na termometrach max do 22°C. Wiatr silny i nieprzyjemny z zachodu. W niedzielę wraca pogoda plażowa. pogodnie zachmurzenie umiarkowane ciągły (leszcz ^ ciągły deszcz i burza mgla \/ marznąca mgta śliska droga 19° temp. w dzień £.-0 1018 hPa f 23 22 Kołobrzeg bcrKi °Ustka 21 0 „O SŁUPSK Darłowo 0 I2±ifcl Sławno Mielno _ I2ZHS Lębork Wejherowo H«Sł 24 iZUfri Kartuzy o Rewal 2T°fE3 Białogard 22°fEa 12sm Połczyn-Zdrój Bytów &2°iPS Człuchów Kościerzyna SZCZECIN © o Stargard Drawsko Pomorskie 25 km/h 22nu przelotny deszcz przelotny śnieg marznąca mżawka IHTd temp. w nocy < t temp. wody przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem . marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa fł ciśnienie i tendencja o? smog Pogoda dla Poiski & ii, # 22łEI0 GDAŃSK $0 cm sfcO cm Si $0 cm Gdańsk 22 25" 4*.....ij Kraków 30° 22° .. Jr. | Lublin 31° 22° I Olsztyn 30° 24° I Poznań 24° 28° .....sim......\ | Toruń 25° 26° 1 Wrocław 25° 27° | Warszawa 32° 24° Karpacz 24° 23° 1 Ustrzyki Dolne 30° 23° Zakopane 26° 18° II ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem . marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa fł ciśnienie i tendencja o? smog 008515003 REKLAMA 06 Życzenia Glos Słupska Piątek, 10.08.2018 Złóż życzenia swoim bliskim i znajomym Twoi bliscy obchodzą święto: urodziny, imieniny, rocznicę ślubu? Zrób im prezent i złóż życzenia w,.Głosie Pomorza". A może bierzesz ślub i chcesz się tym pochwalić? Zapraszamy i czekamy na zdjęcia. Fotografie oraz życzenia można przynieść do redakcji lub przesłać pocztą na adres: „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk z dopiskiem SERDECZNOŚCI. Życzenia dla najbliższych i zdjęcia można też przesłać na adres: daniel.klusek@gp24.pl. Z uwagi na ograniczone miejsce bardzo prosimy, aby treść życzeń była dostosowana do pojemności ramek tekstowych. Prosimy również o podanie najbardziej optymalnej daty emisji życzeń. Życzeń bez zdjęć jubilata lub solenizanta nie publikujemy. W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Ewa Grażyna Obuchowska i Michał Paweł Niemiec. Jan Deorowicz ze Słupska, syn Anny i Michała, ur. 02.07,4400 g. 58 cm |gi§q Marta Moskal ze Słupska, córka Anny i Łukasza, ur. 29.06,3950 g. 59 cm Miłosz Skórzowski ze Słupska, syn Anny i Marcina, ur. 28.06.3350 g. 53 cm Sebastian Brzeh-Dzieliński ze Słupska, syn Karoliny i Dawida, ur. 03.07,3595 g, 56 cm 0* Aleks Selega z Głobina, syn Aleksandry i Andrzeja, ur. 01.07,4380 g, 60 cm Aleksander Rolka ze Słupska, syn Pauliny i Adama, ur. 10.07,3380 g, 54 cm Wojciech Mleczko z Główczyc, syn Izabeli i Marka, ur. 02.07,3400 g. 55 cm Kamil Bernat ze Słupska, syn Aleksandry i Marka, ur. 09.07.3150 g. 52 cm W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Katarzyna Agnieszka Kant i Dominik Piotr Wysocki. Julia Weronika Wójcik ze Słupska. córka Karoliny i Wojciecha. ur. 30.06.3210 g. 55 cm W kościele Mariackim w Słupsku związek małżeński zawarli Olga Jakimiuk i Tomasz Ropelewski. W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Aleksandra Monika Padewska i Artur Piotr Lipiec. Tymon Jankowski ze Słupska, syn Małgorzaty i Miłosza, ur. 02.07,3810 g, 56 cm W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Monika Anna Kreft i Sebastian Bartosz Pilecki. Głos Słupska Piątek, 10.08.2018 Życzenia_ 07 w a Lena Wrocławska ze Słupska, córka Weroniki i Dawida, ur. 15.06,2800 g, 53 cm Laura Krajewska ze Słupska, córka Moniki i Kamila, ur. 25.06,3150 g, 53 cm Wiktor Solczyk ze Słupska, syn Agnieszki i Adriana, ur. 25.06,3200 g, 54 cm Maciej Waliłko ze Słupska, syn Aleksandry i Marcina, ur. 26.06,3200 g. 53 cm Kacper Bagrowski ze Słupska, syn Marty i Bartosza, ur. 23.06.4400 g, 61 cm Pola Wawryk ze Słupska, córka Natalii i Przemysława, ur. 25.06,3630 g, 57 cm Noemi Kocieniewska ze Słup- Jakub Sochacki z Sąborza, ska, córka Patrycji i Piotra. syn Barbary i Macieja, ur. 25.06.3020 g. 54 cm ur. 19.06.2870 g. 52 cm Alicja Florczyk z Siemianic. córka Marty i Andrzeja, ur. 25.06,3070 g, 52 cm Dorota Żywicka ze Słupska, córka Małgorzaty i Marka, ur. 02.07,2720 g, 51 cm Złóż życzenia swoim bliskim i znajomym Twoi bliscy obchodzą święto: urodziny, imieniny, rocznicę ślubu? Zrób im prezent i złóż życzenia w „Głosie Pomorza". A może bierzesz ślub i chcesz się tym pochwalić? Zapraszamy i czekamy na zdjęcia. Fotografie oraz życzenia można przynieść do redakcji lub przesłać pocztą na adres: „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk z dopiskiem SERDECZNOŚCI. Życzenia dla najbliższych i zdjęcia można też przesłać na adres: daniel.klusek@gp24.pl. Z uwagi na ograniczone miejsce bardzo prosimy, aby treść życzeń była dostosowana do pojemności ramek tekstowych. Prosimy również o podanie najbardziej optymalnej daty emisji życzeń. Życzeń bez zdjęć jubilata lub solenizanta nie publikujemy. n % * ' li . * •y ^ s, ? V •"%*. v W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Aleksandra Anna Owczarek i Mateusz Jan Sierociński. ■ ^ ^ »*. " -• ^ Przed Tobą droga daleka, przed Tobą życia kwiat. Bądź przez wszystkich kochany, nigdy nie zaznaj goryczy - tego Ci z serca życzymy. Kacprowi z okazji 18. urodzin - rodzice z braćmi. 08 Sport Glos Słupska Piątek, 10.08.2018 wwi Mistrzowie z Team Słupsk Beachsoccer Team Słupsk Adkonis Kwakowo wspaniale spisał się w młodzieżowych mistrzostwach Polski w Kołobrzegu zdobywając złoty medal. Słupszczanie znakomicie prezentowali się na piaskowych boiskach i potrafili wyjść nawet z sytuacji niemożliwych, gdy kilkakrotnie przegrywali, a jednak potrafili rozstrzygnąć mecze na swoją korzyść. Waż-§ nym elementem była też rege-1 neracja. W finale po wielkich £ emocjach pokonali Grembach 1 Łódź 6:5. Od wczoraj z kolei 2 słupszczanie rywalizują w Kolb łobrzegujuż wseniorskichmi-| strzostwach. Życzymy im po-£ dobnego sukcesu. ©® S JAROSŁAW STENCEL STR. IV-V MAGAZYN REPORTERÓV\( Piątek, 10 sierpnia 2018 1'i'i 3 n Informacje Głos Słupska Piątek, 10.08.2018 Im goręcej, tym rowerzystów więcej **«*!« Rajdowcy dotarli już swoim polonezem na Syberię i wykonali pamiątkowe zdjęcie pod dworcem w Nowosybirsku Beczkowóz z wodą do picia nada się w sytuacjach awaryjnych, ale miastu przydałyby się efektowniejsze i bardziej przystępne ujęcia wody WODY DLA OCHŁODY I URODY i FeUetan rowerowy .Ireneusz Wojtkiewicz j wojtkiewia@ct.com.pl . Podczas upałów frajdą jest przejazd na rowerze przez kurtynę wodną na Starym . Rynku w Słupsku. Trzeba tyl-i ko uważać na rozbrykanych berbeci i na cyklistów jadą-| cych z przeciwka, którzy też zapragnęli wody dla ochłody. s Ale nawodnionych miejsc w Słupsku jest niewiele, chociaż miasto leży nad Słupią - niemałą rzeką Pomorza. | Słupia wraz z dopływami zasila port morski w Ustce i w niedalekiej przyszłości ma wypełnić jego wielokrotnie zwiększony akwen. Tymczasem w Słupsku jest zbyt sucho. Taka oto refleksja skłania do objazdu miasta celem znalezienia miejsc dozowania wody dla ochłody, które powinny też I wzbogacać architekturę miasta. Wspomniana kurtyna wodna jest nieopodal zdemontowanej I fontanny w celu przeprowa-^ dzenia wykopalisk, i Czynne w pobliżu są tylko dwie małe fontanny: na ul. Bema i al. Sienkiewicza. Większa fontanna z brodzikiem funkcjonuje w Parku Kultury i Wypoczynku. Nieczynne, jak zauważyłem w zeszły poniedziałek, były wodotrysk i mały wodospad na kamiennych blokach iiad Stawem Łabędzim. Około godziny 20 wodociągi zakręcają kurki kurtyny wodnej i robi się sucho jak na Skwerze Pierwszych Słupszczan czy przy pomniku Karola Szymanowskiego w Parku Jerzego Waldorffa, gdzie kiedyś tryskały wody dla miasta urody. Spragnieni trafiali jeszcze na sezonowe poidło na ul. Wojska Polskiego, ale też go nie ma. Pojawił się za to beczkowóz, wykorzystany niedawno pod pomnikiem Sienkiewicza podczas inscenizacji Powstania Warszawskiego. Tak więc jest raczej sucho, a przecież nie brakuje miejsc na fontanny i wodotryski upiększające miasto. Trzeba też poidełek skoro wodę mamy czystą i dobrą. Przy okazji można zauważyć, że upały wcale nie płoszą rowerzystów. Zwiększony ich „wysyp" następuje zazwyczaj w godzinach popołudniowych i wieczornych. Sam też przepadam za jazdą w promieniach zachodzącego słońca. Co ciekawe, jak się stoi to nie dość, że gryzą komary to na domiar złego ciało się grzeje ipoci wskutek wysokiej temperatury otoczenia. Trzeba jechać ze średnią prędkością ok. 15 km/h. Tyle wystarczy żeby zaznać przyjemności chłodzenia przepływem powietrza. Temu służą ocienione drzewami ścieżki ro- NAPÓJ WŁASNEJ ROBOTY Niezbędny jest nieduży termos o pojemności i kształcie standardowego bidonu, czyli 0,75 I. Takie naczynie, przydatne zwykle w zimne dni, teraz ma spełnić swoje zdanie gdy z nieba leje się żar. Przygotowując napój zaparzamy w kubku ceramicznym dwie saszetki mięty, dodajemy dużą łyżkę naturalnego miodu i wyciskamy sok z jednej cytryny. Wszystko razem mieszamy i odstawiamy aby wystygło do temperatury otoczenia. Następnie napój wlewamy do termosu i wrzucamy doń pięć kostek lodu i szczelnie zamykamy naczynie. Podczas jazdy wszystko samo się wymiesza, lód stopnieje całkowicie już na pierwszych kilometrach jazdy w temperaturze otoczenia sporo ponad 20 stopni. Przy umiarkowanym łaknieniu można liczyć, że tej mikstury starczy przynajmniej na 15 km jazdy w upale. Do ostatniej kropli będzie dużo chłodniejsza niż napoje w plastikowych butelkach ze sklepowych półek. werowe. Powinny być przewiewne, nie przebiegać lasami z mokradłami, gdzie mimo letnich upałów panują błocko i zaduch, których to nieprzyjemności zaznamy w pewnych częściach Lasku Południowego czy na Drodze Książęcej na zachód dzielnicy Zatorze. Tam w miniony weekend taplałem się w błocie po osie, ale o tym innym razem. Pomny dobrej rady, że podczas upałów trzeba wypić co najmniej dwa litry jakiejś życiodajnej cieczy, spożyłem prawie litr napoju izotonicznego, firmowanego przez byłego trenera piłkarskiej reprezentacji Polski. Smaczny, sił dodał, ale w upały lepiej się sprawdza chłodzony napój własnej roboty, którego recepturę podaję w ramce obok. Chwalę sobie też odzież termoaktywną, dzięki której nie pływam w sosie własnym. Fajna jest też bejsbolówka wyłowiona w markecie na wyprzedaży gadżetów, które miały sławić naszych piłkarzy na ostatnich mistrzostwach świata. Ta czapeczka z napisem POLSKA dodaje animuszu na trasie źle oznakowanej - takiej bardziej do błądzenia niż jazdy do obranego celu. Sprawca tych błędów ma szczęście, że się nie napatoczył. ©® Polonezem przekroczyli Ural Słupsk Marcin Wójcik marcin.wojcik@gp24.pl Podróżnicy, którzy pod koniec lipca wystartowali ze Słupska na rajd leciwym polonezem przekroczyli już Ural i dotarli na Syberię. Oznacza ta że są już w połowie drogi do celu. którym jest Władywostok. Rajd „Polonezem za Kanta", któremu patronuje „Głos Pomorza" przebiega dynamicznie, zgodnie z założonym tempem. Cel podróży - rosyjskie miasto Władywostok - jest już coraz bliżej. Oznacza to, że zbliża się także realizacja drugiego celu rajdu, jakim jest pomoc chorującemu na autyzm wczesnodziecięcy chłopcu. Przekroczyli Ural Jak relacjonują uczestnicy rajdu - Katarzyna Muńska i Sławomir Wysoczański - 31 lipca przekroczyli swoim polonezem Ural. Oznacza to, że podróżnicy znaleźli się już na azjatyckim terytorium Rosji. Co ciekawe, wydarzenie to zbiegło się z datą rozpoczęcia produkcji przedostatniej odmiany poloneza, której przedstawicielem jest należący do rajdowców egzemplarz. Polonez Caro był produkowany od 31 lipca 1991 do marca 1997roku. l sierpnia rajdowcy zameldowali się w Czelabińsku. Miasto miało duże znaczenie dla radzieckiego przemysłu - produkowano tam m.in. czołgi. Tak jak inne duże ośrodki w Rosji - zdaniem rajdowców - okres świetności Czelabińsk ma już . dawno za sobą. Następnego dnia podróżnicy odnotowali inne ciekawe zdarzenie - ich polonez przekroczył już liczbę 100 tysięcy kilometrów przebiegu. Taki wynik ich samochód osiągnął właśnie na terenie Azji, wmiej-scowości Ishim już za Czelabińskiem. Rajdowcy | kierowali się w stronę Omska, by tam móc trochę odpocząć. - Jak dotąd wszyscy są do nas przyjaźnie nastawieni, czasem interesuje ich nasze auto - relacjonuje Sławomir Wysoczański. Wreszcie para podróżników dotarła do Nowosybirska - miasta uznawanego za stolicę Syberii. Tym samym, jak relacjonują Katarzyna Muńska i Sławomir Wysoczański, to już połowa drogi. - Nowosybirsk może nie jest najpiękniejszy, ale ma to coś -tytuł stolicy Syberii oraz dobrą, rosyjską kuchnię - relacjonują podróżnicy. Parze rajdowców dał się też we znaki charakter azjatyckiej Rosji. - Odległości pomiędzy ośrodkami miejskimi są coraz większe, dlatego dzisiaj szuka- Nowosybirsk może nie ma w sobie to coś -tytuł stoficy Syberii i dobrą, rosyjską kuchnię. Polonezem Za Kanta jąc odpowiedniego miejsca na nocleg przejechaliśmy aż 700km - mówią podróżnicy. Dwa tygodnie drogi przez Rosję dały też ogląd na ten kraj, którym globtroterzy podzielili sięwinternecie. - Moskwa i Petersburg to symbol największych osiągnięć Rosji w ostatnim czasie. Na ich tle znacznie gorzej wypadają inne duże miasta, jak Czelabińsk, Omsk, Ufa, czy Kazań. Kiedyś ważne ośrodki przemysłowe, dziś zapomniane i zaniedbane. Na wsiach każdy orze jak może, życie przepływa spokojnie. Drogi w Rosji są całkiem dobre, ale najgorsze w miastach. Są bardzo dziurawe - relacjonują podróżnicy. ©® Piątek°K10&2018 Ludzie III OD CUKIERNIKA DO ELEKTRONIKA CZŁOWIEK TYSIĄCA TALENTÓW Rafał Kosiński jest basistą w zespole Grupa 21. Choć z zawodu jest cukiernikiem, po pracy udziela się na scenie i zgłębia wiedzę z zakresu elektroniki Marcin Wójcik Pracuje jako cukiernik, ale w jego życiu ważną rolę odgrywa muzyka - gra na gitarze basowej i perkusji, zasilając składy dwóch słupskich zespołów. Poza tym doskonali się także w elektronice, dzięki czemu żadno urządzenie nie ma dla niego tajemnic. Rafał Kosiński - 27 letni mieszkaniec Słupska, to bez wątpienia człowiek tysiąca talentów. Choć na codzień pracuje jako cukiernik w jednym ze słupskich zakładów produkujących słodkości, po pracy oddaje się swoim pasjom - muzyce i elektronice. - To, co robię po pracy nie oznacza, że jej nie lubię - wręcz przeciwnie - wyjaśnia mężczyzna. Po zakończeniu dnia w pracy Rafał Kosiński muzykuje i zgłębia swoją wiedzę z zakresu elektroniki. Często i chętnie stosuje ją w praktyce, wykonując m.in. drobne naprawy i ulepszenia rozmaitych urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Sąsiad pożyczył gitarę Mężczyzna czynnie zaczął interesować się muzyką w wieku około 17 lat. - Słuchałem dużo dobrej muzyki, która miała na mnie duży wpływ. Bardzo cenię sobie grupę Queen, zwłaszcza ich basistę, Johna Deacona. Grał świetne pochody basowe -zwierza się pasjonat. Wreszcie mężczyzna sięgnął po gitarę, ale - jak twierdzi - to nie był ten właściwy instrument. O zainteresowaniach Kosińskiego dowiedział się jego sąsiad, były muzyk grupy Resekcja, który pożyczył mu swoją gitarę basową marki Defil. - To był stary bas, polskiej produkcji. Nie należy do najwspanialszych, ale szybko go polubiłem i zacząłem dużo ćwiczyć - mówi Kosiński. W owym czasie mężczyzna inspirował się brytyjską grupą Budgie i ich liderem - basistą Johnem Burkę Shelleyem. Od tamtej pory pasjonat najwyżej ceni muzykę i sprzęt z lat 60. i 70., co stało się jego cechą charakterystyczną, którą wyróżnia się z otoczenia. Jednak - jak podkreśla - nie oznacza to, że jest oderwany od rzeczywistości. Wreszcie nadszedł czas na dołączenie do zespołu muzycznego. - Niestety, mimo różnych podejść nigdzie nie udało mi się zająć miejsca na dłużej. Do czasu, aż pewnego razu na jam session poznałem mło- Można ćwiczyć na siłę, ale nic się nie osiągnie. Jeśli nie ma w tym uczucia. Muzykę powinno się czuć Rafał Kosiński dego gitarzystę Marcina. Szybko okazało się, że mamy wspólne zainteresowania i obaj marzymy o założeniu zespołu - mówi Kosiński. Do gitarowego duetu dołączył perkusista. Najpierw był nim Janek, potem Maksym. Tak zawiązała się Grupa 21 koncertująca na lokalnych scenach do dziś. - Gdy Maksym dołączy do naszego zespołu powstała wreszcie ta prawdziwa Grupa 21. Znaleźliśmy wspólny język, nie tylko muzyczny - mówi mężczyzna. Kilka lat później muzyk zainteresował się też innym instrumentem - perkusją. - Zawsze interesowały mnie takie instrumenty. Od dziecka czułem rytm. Można ćwiczyć na siłę, ale nic się nie osiągnie, jeśli nie będzie w tym uczucia. Muzykę powinno się czuć -uważa pasjonat. Swoj pierwszy zestaw perkusyjny muzyk nabył od innego muzyka, jak się potem okazało - członka legendarnej grupy Nokaut. - To spowodowało, że zachowaliśmy kontakt. Ćwiczyłem wtedy intensywnie także na bębnach i szybko przyniosło to rezultaty. Niespodziewanie zostałem perkusistą Nokautu -wspomina Kosiński. Mimo różnicy wieku, lider tego zespołu docenia Kosińskiego. - Rafał to dobry muzyk, stylem przypomina mi Ryśka Gęburę, który kiedyś z nami grał - mówi Andrzej Wójcik, lider grupy Nokaut, (zbieżność nazwisk przypadkowa - przyp. red.) Kosiński zaznacza jednak, że jest głównie basistą i traktuje gitarę basową jako swój główny instrument. Mimo to, z powodzeniem, gra w dwóch zespołach na dwócj instrumentach. Elektroniczne serce Drugą pasją Rafała Kosińskiego jest elektronika. Co ciekawe, łączy się ona z muzyką. - Zawsze chciałem wiedzieć dlaczego coś działa tak, a nie inaczej. Skoro istnieją gitary elektryczne i wzmacniacze, a ja na nich gram, to dobrze jest wiedzieć coś o ich budowie -mówi Kosiński. Dzięki temu cukiernik stał się też elektronikiem. Mężczyzna naprawia i usparwnia sprzęt muzyczny, w tym wzmacniaczne i efekty gitarowe. Chętnie wykonuje też naprawy i dokonuje przeróbek innych urządzeń, należących głównie do znajomych. Kosińskiemu nie są obce także ukłądy scalone i komputery. - Wielu urządzeniom dałem nowe życie i niejedno uratowałem od wyrzucenia - mówi pasjonat. Gros słupskich muzyków z powodzeniem korzysta z urządzeń zbudowanych lub przerobionych przez Rafała Kosińskiego. Mężczyzna wzbudza zaufanie nie tylko swoimi umiejętnościami, ale także podejściem do świata, jak zauważa otoczenie. ©® Od kilku lat mężczyzna gra też na perkusji, ale - jak twierdzi jego głównym instrumentem pozostaje gitara basowa 04 Historia Głos Słupska Piątek, 10.08.2018 Kwiecień 1973 r„. tancerki z zespołu Arabeska za kołem sterowym kutra R4 Pokładowy psiak łapał rytm muzyki i przysmaki od Arabeski Ach. ta Arabeska! 45 lat temu nastolatki ze Słupska rozgrzały ustecki port... Ireneusz Wojtkiewicz vvcqticiewvicz@ct.conri.pi ^ | Historia Tylko u nas. Słupskie Arabeski. które podbijały kraj i zagranicę. Wydawało się, że sięgam do zdjęć archiwalnych sprzed 45 lat, kiedy Słupska Grupa Baletowa Arabeska pozowała do zdjęć z występu w porcie Usta, a rozwiązał się istny worek wspomnieniowo - rocznicowy. Bo wiosną1973 roku, gdy realizowano fotoreportaż w porcie, Arabeska miała pięć lat. Tworzyła ją kilkunastoosobowa grupa urodziwych nastolatek ze Słupska, które pod choreograficznym kierownictwem Mieczysławy Kątnik (później i obecnie Mieczysławy Kętrzyńskiej) oraz oprawie mu-, zycznej Stanisława Kątnika zaczęły podbijać krajowe i zagraniczne estrady. Co już potrafiła, pokazała nam na nabrzeżu i na pokładzie dyżurującego w Ustce kutra ratowniczo - holowniczego R4. Panowała zimna, kwietniowa aura, ale widać nie przeszkadzała tancerkom. Ba, w popisach tanecznych uczestniczył też pokładowy psiak, który pokazał, że za przysmaki też potrafi być estradowym artystą. Na razie tyle przypominamy też z okazji przypadającego wtymroku jubileuszu 50-lecia Arabeski - zespołu działającego w Słupskim Ośrodku Kultury. W zapasie mamy jeszcze inny fotoreportaż z 1973 roku, ukazujący zespół w tańcach na przystani rybackiej, stacji kolejowej oraz udający kontrolę drogową niegdysiejszej Milicji Obywatelskiej. Zapowiedź powrotu do wspomnień wyraźnie uradowała Mieczysławę Kętrzyńską. Warto też przypomnieć, że kuter R4, któremu 45 lat temu przypadła rola sceny dla Arabeski, właśnie dobijał końca swej morskiej służby. Zbudowany i wprowadzony do służby prawdopodobnie na przełomie lat 1957 -1958jako jedna z serii czterech jednostek ratowniczych. Jej konstrukcję zaadaptowano z kutrów rybackich, przy czym dokonano pewnych modyfikacji dla polepszenia stateczności. Poszycie kadłuba było drewniane, kuter długi na ponad 25 m, szeroki na 6,4 m, wyporność 80 BRT, napędzany 310-konnym silnikiem, pozwalającym rozwijać maksymalną prędkość 10 węzłów. Załoga 8-osobowa plus uzdolniony tanecznie pokładowy psiak. R4 najczęściej stacjonował w Kołobrzegu, ale pod koniec swego żywota często dyżurował w Ustce. Uczestniczył w wielu akcjach ratowniczych na Bałtyku niosąc pomoc potrzebującym spod różnych bander. Wycofany ze służby w Polskim Ratownictwie Okrętowym w1975 roku, ale nadal był wykorzystywany jak baza dla nurków pod nazwą „Renata". W1985 roku trafił do muzeum morskiego w Szczecinie. Arabeska przypomina dzieje R4 nie tylko swoim występem na pokładzie i na nabrzeżu. Dzięki niej utrwalił się obraz Ustki za starą architekturą, dawnymi spichlerzami i wiodącą do portu linią kolejową. Czyli jest sporo tego, czego już nie ma albo zmieniło swój widok. ©® lllliprtli . m Kilkunastoosobowy zespół Arabeska na dziobie kutra R4 Głos Słupska Piątek, 10.08.2018 Historia 05 Wiosna 1973 roku. zespół Arabeska istniał już 5 lat. a kuter ratowniczy miał za sobą prawie 20 lat służby na morzu Tak Słupska Grupa Baletowa Arabeska sławiła w porcie Ustka banderę Polskiego Ratownictwa Okrętowego Z mostku kapitańskiego kutra ratowniczo - holowniczego R4 widać było okazałe fragmenty portu w Ustce wm M '■ .vy.'A Hi P imi V -MmM Szefowa zespołu Arabeska Mieczysława Kętrzyńska przed improwizowanym występem w procie Ustka wiosną 1973 r, gdy zimno dawało się we znaki Arabeska powraca do domu po występie w porcie Ustka Arabeska w strojach z kapslami na próbie tanecznej w porcie Ustka VI Magazyn reporterów Głos Słupska Piątek, 10.08.2018 JAK WYSŁAĆ DZIECKO NA WAKACJE I NIE ZWARIOWAĆ - PSYCHOLOG RADZI CZĘŚĆ II KOS/Al IŃSK 1_1 A Jacek Pawłowski, kołobrzeski psycholog, założyciel Fundacji „Na przekór Przeciwnościom" Iwona Marciniak iwona.marciniak@gk24.pl Rozmowa Dzisiaj druga część rozmowy z psychologiem Jackiem Pawłowskim. Tydzień temu rozmawialiśmy m.in. o tym, jak nie zamęczyć swoją nadopiekuńczością dziecka, jego obozowych czy kolonijnych opiekunów i oczywiście siebie. Pora się skupić na dzieciach starszych. Co z pierwszym seksem? Kiedy przeprowadzić uświadamiającą rozmowę? W jakim wieku? Wręczyć chłopakowi prezerwatywę przed wyjazdem? Straszyć dziewczynkę niechcianą ciążą? Jak rozmawiać, jak umoral-niać, żeby przestrzec przed grami typu „słoneczko" itd.? A może zupełnie odpuścić? O seksie dobrze jest rozmawiać od momentu, gdy dziecko zaczyna się tym interesować, dostrzegać różnice między chłopcem a dziewczynką. Oczywiście odpowiednio do wieku dziecka. Rozmowy o tych sprawach z dzieckiem, nie tylko przygotują grunt do dalszej edukacji, ale nauczą je właściwych reakcji na zły dotyk i molestowanie. Straszenie, zakazywanie, umoralnianie nic nie da, jeżeli przebiega punktowo i jednorazowo. Przecież, jeżeli młodzi zechcą to zrobić, to zrobią to na długiej przerwie w toalecie czy na przystanku. Wręczanie prezerwatywy bez lekcji jej zakładania to żadne wyjście. Zapędzanie córki do lekarza żeby przepisał pigułki antykoncepcyjne owszem tak, ale po rozmowie. Spokojnej, intymnej i mądrej. Kiedy nasze dziecko od nas dowie się, że seks nie jest zły, zacznie słuchać i wtedy dowie się, że pierwszy raz powinien być z ukochaną, wartościową osobą, że seks to nie dowód miłości, ale jego wyraz. Że szesnaście, siedemnaście lat to nie starość, że nic na siłę, ani pod presją. Przed wakacyjnym wyjazdem bardziej uczulałbym rodziców na temat picia alkoholu przez dzieci. Warto powiedzieć im o konsekwencjach, jakie spotykają pijanych ludzi, zwłaszcza Często zdarza się tak. że rodzice nie mają pojęcia, na jakim etapie świadomości jest ich dziecko. Jacek Pawłowski dzieci. Alkohol zawsze się pojawia w wakacje. Często w parze z inicjacją seksualną. Nie straszyłbym, bo ewentualne kary tylko wzbudzają ciekawość i przekorę. Nie uchronimy naszych dzieci przed złem, przed błędami, ale działajmy mądrze, tak, by pierwszy krok nie był tym krokiem w chmurach. Są rodzice, którzy seks uważają za temat tabu i przez gardło im nie przejdzie rozmowa na ten temat z dzieciakiem. Co wtedy? Może poprosić kogoś z rodziny, kto ma dobry kontakt z naszym dzieckiem. komu dziecko ufa? A może tylko pogorszymy sprawę? Taka odprawa przed obozem? Wakacyjna pogadanka? Można spróbować, ale nic na siłę. Często zdarza się tak, że rodzice nie mają pojęcia, na jakim etapie świadomości jest ich dziecko. Nie wiedzą, że jeszcze zupełnie nie w głowie im seks, a słoneczko kojarzą tylko z sanatorium. Jeżeli mamy do czynienia z nastolatkiem, moż- Nie dajmy się zwariować, bo tak między nami mówiąc, co ma być to i tak będzie. Jacek Pawłowski na sobie pozwolić na więcej, ale bez piętnowania, śmiertelnej powagi i ogni piekiel-nych.Poza tym myślenie, że nastolatkowie nie wiedzą, jak to się robi i skąd się biorą dzieci jest delikatnie mówiąc, wzruszające. No i jeszcze te tysiące zagrożeń z narkotykami i dopalaczami na czele. Wydaje mi się. że taki wykład rodzica na temat szkodliwości substancji odurzających, dziecko może uznać za drętwą przemowę. Niby szkoły edukują, są jakieś unijne programy, ale dzieciaki nadal trują się na potęgę. Jak uniknąć potencjalnego dramatu? Straszyć dzieciaka, czy apelować o rozsądek w ramach kumptow-skiej rozmowy? Jeden wykład to oczywiście za mało. Teraz padnie, znienawidzone przez młodzież słowo, zaufanie. Jeżeli nie mieliśmy kontaktu przez całe miesiące, lata z dzieckiem to nie ma się co łudzić, że palniemy mówkę nad ple- cakiem i załatwione. Straszenie nie przyniesie efektów, co najwyżej znudzi i rozśmieszy. Podziałać może przykład z życia. Pokazanie dziecku ofiary dopalaczy (odradzam jednak wyprawę na cmentarz i składanie kwiatów na grobie jakiegoś nieszczęsnego równolatka) opis jego zachowania po dopalaczach i konsekwencji. Zdrowotnych, prawnych i społecznych. Szkolna edukacja to jedno a czujność rodzica to drugie. Dobrze byłoby gdyby nasza pociecha pojechała na obóz czy kolonie z rozsądnym i zaufanym kolegą, z którym razem mogą trzymać sztamę i nie dać się wciągnąć w „kolekcjonowanie". Nauczmy dziecko odmawiać. Zważywszy na trudną do ogarnięcia liczbę zagrożeń. tuż przed wysłaniem dziecka na wakacje rodzic naprawdę może dostać obłędu. Bo jeszcze kąpiele w morzu i w jeziorze, skoki na główkę, jakieś wilcze jagody w lesie, kleszcze itd. Jak tu wysłać dziecko na wakacje i nie zwariować? Może pójść na terapię i zastosować techniki relaksacyjne? A potem przekierować wyobraźnię na obraz wyluzowanego syna, wesołej córki. Widzieć ich jak pozbywają się kompleksów, są opoką dla koleżanek i kolegów. Jak zdobywają nowe doświadczenia, jedzą czerstwe bułki, przestają brzydzić się kożuchów na mleku („jakim mleku? Wanesia nigdy nie piła mleka!"), zmywają naczynia („Denisek nawet nie może zbliżyć się do zmywarki") i zasypiają bez wgapiania się w ekraniki komórek, bez Simsów na dobranoc. Na główkę skaczą nastolatkowie i dorośli, kleszcze wpijają się w najodważniejsze psy i rozsądnych ludzi nawet w miejskim parku. Nie dajmy się zwariować, bo tak między nami mówiąc, co ma być to i tak będzie, a nasze niepokoje umęczą nas i dzieci, odbierając radość wakacji, letnich smaków i ciepłych dni, które lepiej wykorzystać na inne rzeczy, że o nocach nie wspomnę. Rozmawiała: IWONA MARCINIAK Głos Słupska Piątek, 10.08.2018 W obiektywie_W Ustecka FURA z ogniem WoMektywie Mariusz Surowiec mariusz.surowiec@gp24.pl W minioną sobotę i niedzielę w Ustce odbył się I Festiwal UloRznych Reakcji Artystycznych. Przez cały weekend swoje umiejętności prezentowali artyści z całej Polski, między innymi z Warszawy, Wrocławia, Słupska czy Zielonej Góry. W kilkunastu lokalizacjach w Ustce zobaczyć można było przedstawienia teatralne, popisy kuglarzy, iluzjonistów oraz spektale ognia. Impreza przyciągnęła rzesze widzów., któryż mogli spróbować swoich siłw żoglerce czy jeździe na monocyklu. ©® vm Informacje Głos Słupska Piątek, 10.08.2018 Chcesz kupić samochód? WEJDŹ NAGRATKA.PL oratka Największy portal ogłoszeń naprawdę ważnych Dziura, którabyła zakryta drzwiami na ul. Szczecińskiej została naprawiona. Jednak drzwi zostały, ot tak. na wszelki wypadek. TYLKO PIS MOŻE ZMUSIĆ ROBERTA BIEDRONIA DO STARTU W WYBORACH NA PREZYDENTA SŁUPSKA. A ON MA JUŻ NASTĘPCZYNIĘ Grzegorz HHaredci gtzegoi2.hilarecki@gp24.pl Słupskie gterki polityczne Dla śledzących słupską lokalną politykę, jasne jest że w wyborach zamiast Roberta Biedronia wystartuje, jego pierwsza zastępczyni w urzędzie. Krystyna Danilecka-Wo-jewódzka. Chyba, że obecny prezydent zmieni zdanie, bo zmiana orydynacji do europarlametu. podnosząca efektywny próg wyborczy do ponad 16 procent krzyżuje mocno szyki projektowi powstania nowej partii, której liderem ma być Robert Biedroń. Jak się dowiedzialiśmy w tym tygodniu z ogólnopolskich mediów, projekt nowej partii ma być ogłoszony w dzień po wyborach samorządowych, a celem ma być dostanie się liderów do Parlamentu Europejskiego. Ale zmiana orydynacji przeprowadzna przez PiS, czeka na podpis prezydenta Dudy, i podniesienie efektywnego progu wyborczego, stawia pod znakiem zapytania plan, bo nowa partia może mieć wielki problem by zdobyć tylu wyborców. Nadal więc Robert Biedroń może wystartować w Słupsku. Choć jego zachowanie dokładnie pokazuje, jak mało już interesuje go miasto i pełniony Krystyna Danilecka-Wojewódzka, przejęła już gros spraw urzędu za obu prezydentów urząd. W środę wybrał spotkania w Karwi i Łebie z potencjalnymi krajowymi wyborcami swojej przyszłej partii, a nie obecność na nadzwyczajnej sesji, zwołanej przez siebie w Słupsku. Słupscy radni SPO zagrozili wtedy opuszczeniem sali ratusza i zerwaniem kworum na sesji nadzwyczajnej dopóki nie zobaczą dokumentu potwierdzającego, co robił w czasie środowej sesji Robert Biedroń, który ją zwołał, ale nie przyszedł, wybierając spotkania polityczne w nadmorskich miejscowościach. To był prawdziwy bunt. -Mamy decydować o ważnych, naglących sprawach dla miasta, o inwestycji za 37 min zł dotyczącej mieszkańców o przenosinach dwóch przedszkoli do szkół, a prezydent traktuje nas niepoważnie - grzmiał Jerzy Mazurek, wiceprzewodniczący rady miejskiej i szef klubu radnych SPO. - My przerwaliśmy urlopy, wyjazdy, by być na ważnej sesji, a prezydenta, który ją zwołał nie ma! Były wiceminister zażądał pokazania przez urzędników dowodów na piśmie, co robi prezydent Biedroń. Od okaza- nia go uzależnił obecność radnych SPO na sali. Zrobiło się zamieszanie, ogłoszono przerwę. Na sali było 16 z 23 radnych i wyjście pięciu osób z SPO spowodowałoby brak kworum i sesja by się zakończyła. Wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka, która jako jedyna z prezydentów była na sesji przyniosła wniosek urlopowy Roberta Biedronia. Okazało się, że 2 sierpnia, w dniu w którym zwołał sesję napisał też wniosek urlopowy na cztery dni od 7 do 10 sierpnia. - Wybrał spotkania ze swoimi wyborcami nad morzem -oceniła Beata Chrzanowska z PO, przewodnicząca rady miejskiej i kandydatka w nadchodzących wyborach. Ostatecznie radni SPO zostali na sali, a Jerzy Mazurek uzasadnił to, że nie chcą zostawić radnych z takimi ważnymi problemami i być równie niepoważni, jak niepoważny, jego zdaniem, okazał się prezydent Biedroń. Pikanterii sprawie nadaje fakt że akurat „Super Express „napisał pochwały na temat prezydenta Roberta Biedronia pt. „Robert Biedroń jak Edward Gierek". W tekście prezydent Słupska, który jak napisano, a co jest nieprawdą, „w tym roku nie miał jeszcze wakacji. I jak na razie wcale się nie zanosi, że w najbliższym czasie będzie je miał. - Cóż, moje wakacje będą dopiero w grudniu, czyli pod koniec roku. Na razie skupiam się na pracy - dodaje na koniec prezydent Słupska." I tu dochodzimy do pani wiceprezydent, która w tej gazecie na zdjęciach jest w tandemie z Robertem Biedroniem. A że i partner prezydenta w mediach społecznościowych napisał o liderkach w Słupsku ze zdjęciami pani wiceprezydent i wezwaniem, by takie kobiety popierać... sprawa jest jasna. Oczywiście w środę żartując podczas sesji próbowałem wyciągnąć od Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej deklarację. Ale ona nie padła. WYNIKI WYBORÓW WSŁ0PSKUW20I0R0KU Krystyna Danilecka-Wojewódzka osiem lat temu startowała w wyborach prezydenckich w naszym mieście. Weszła do drugiej tury i dosłownie o włos przegrała z Maciejem Kobylińskim. Po przeliczeniu 100 procent głosów w słupskich obwodach Maciej Kobyliński uzyskał z 13.112 głosami 50,54 proc. poparcia, zaś na Krystynę Danilecką-Wojewódzką głosowało 12.834 wybierających czyli 49.46 procent. W 2014 ROKU PRZESTAŁA BYC RADNA W dniu swoich imienin Krystyna Danilecka-Wojewódzka ostatecznie straciła mandat radnej w Słupsku. Zdecydował o tym NSA w Warszawie. Przypadek radnej Danileckiej-Wojewódzkiej słupscy radni rozpatrywali po raz pierwszy na sesji kwietniowej w 2013 roku. Stało się tak, bo dwoje mieszkańców Słupska wskazało, że jako wiceprezes spółki komunikacyjnej działała na mieniu gminnym, choć zgodnie z prawem nie powinna tego robić.