i 3.70 ZŁ W TY M SWAT Nr ISSN 0137-9526 770137 Nr indeksu 348-570 9 5 2 0 5 3" Piątek 28 grudnia 2018 magazyn 3; & § £ & 8 i ' ni©-*® S DZIENNIK POMORZA ■ mmm EKLAMA KUMULACJA 8 5 ooo ooo LOSOWANIE |UŻ DZIŚ! ZŁ Dziś dodatek telewizyjny Sylwester Słupsk nie rezygnuje zfąjerwerków strona 8 m t Żywieniowe C hity i mity 2019 roku Film 45 lat minęło od premiery „W pustyni i puszczy " - filmu, który obejrzało 30 milionów Polaków strona 19 Podsumowanie Bohaterowie roku 2018: Wśród gwiazd znalazła się Joanna Kulig strony 14-15 977013795205352 02 reklama REKLAMA Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 W KOMPLECIE GRA muMwmwwAW CK SLAN MfllRTY OfrRiŁRi * Rg KAWY OOfimSBZ FILTR i»1zi 008807855 i;."i!Mnr BE3ES37 LAPTOP 5,6' 3567-1479 v LAPTOP Y06A300/310 , JtSSSi SSSj LAPTOP I# systtjt S» WłttKf Sf£ŁŁ XS40U-XX1076T. GRA FIFA19 owe konsola xbox one s one konsola xbox one s logitech GfcOŚNIKI 3.1 2-313 SŁUCHAWKI Di A GkACjCY HAMM£«H£AŁ> PRO V2 SŁUCHAWKI DLA. ORACZY CLOUD U ^ KIEROWNICA TISOffB FOTEL OtA GRACZA NiTROSSO HULAJNOGA ELEKTR. MUJA365 URZĄDZENI l ltritłmr W&LGFUNKCYJNE __gCPUZZW / I URZĄD/.CW1K ! włEiorywKCYJNc I XJ*.&000 y MONITOR VA«V czajnik: mox EC004 y &L£W&E«i06UCHOWY HR3-652/00 / KAYEN RAVEN rXS«^SKOlBOWY EER0010 > EKSPRES AUTOMATYCZNY ECAM SI O.SS / : EKSPRES AUTOMATYCZNY, EPS310/10 / £KSPIttS AUTOMATYCZNY EPS $6$HQ _____/ «*$*£& AUTOMATYCZNY IŁA8808 __/ wmów ■Ml".. —— i..ry OCZTS*ClAC2 MHIHUTiatA > edmśMatMt p&włrrutA x \MMim -ZEimer ODKURZACZ 2VCi<ŁŁSP V *—*• oczyszczacz "! oczyszczaci ; cwwi jota/t KUCHNIA MIKROFALOWA |: ODO. 4HSMB POWIETRZA J % j POWIETRZA ^fMOAAA1 R242INW s.JZfPr, jję.jfSr. «""»» ^ ^ i.ztPy-gOyyH soomsas^Ć PROMOCJA „DO KW«;TNIA NIR.f*AC*SiT 0»OWłĄ?WC OD ftfct %49<« R. DO R- 3TWAOfftOCTNTOWANIA 0%; RR500%rRł?PR?Z£NTATYWNY PR*YKJrA» 0»A tOWOYTM 10*0% Z OPROCZ**®!?** WARTO# TOWARtJ/USWGt *0*X* »' CAŁKOWTYKOSZT KftftOYTU 0 » CAf ROWfTAKWOTA RRfcOYTU ŚOOPZł CAfcKOMWAKWOTA »0 OROWIĄZYWANiAUMOWYKU£OYtOW£J 1SMM3t$CY. WYSOKOŚĆ RATYKK8PYTU1130 Zl, RI^WOSNTAYYWNY PRZYKŁAD DLAKRBOmf 2»X0'&a: ODROC*l»l*eM: WARTOM T0W A RU/US*W«» 3100 ».s CAfcROWWY KOSZTKRSDYTU0 CAŁKOWITA KWOTA KRCDYTU StOC?**. CAŁKOWITA KWOTA ZAPŁATY ©O ** OKKSS OBOWIĄZYWANIAtUMOW'*'KRSOYJOWE.J as WYSOKOSń ttATY KftKOYTU iS5 Zk. W tMIKWtU AUOR BANK S.A., ttO* ttNP RAKMLA.K SA «TV fURO A£l» tlMOTOWANY J?.«T OO: IAW»S»AN1A OBA? *>»?VJfc*e>WAMSA OiWIADCJBN o OOSTA^FWtU OD UMOWY tfSKDrTOWPJ OOKT»PJ»WO«Ć OPS«TY «ATAt.N»J U?AI.{ŹNIOMa JCKT OS> WAftUNKtSW »«0»MAŁ, ^ ^ JSASA^Y 0rc«0WA«tA K»CDYTOw w Sl«^PACł* R*v CWRO AOO ORAZ RtóWCAMłN „OO KWJC^NJA M9OOłlKTiSww 0«AWC« *o7 • 42S Whirlpool »"■■■ kwAiŁWiJ# 7'ttM 1dQ& 19/LOI v v BOSCH | JM¥jT 1a4? ipiekarnik hba334yso TERMOOBIEG.GRHL J t <*.*#?«* PtACłSZ PO RABAGt 67% 230 KLASA A PtACISZ PO RABACIE - <&7V„ 3 jdMk 67 Whirlpool | Wi29& Eieccrolux kuchniaijckm&mok ;Vr| -T J -.S *sr I: IK& # ' I&19HHBZ fcfefł f t - 60 em 5/tlłOKO^CI DODATKOWY 3 KOSZ g '< 1 * KOMFI * rów IMWW8POW* PfcACłSZ PO RABACIE 67% 1 0>0>0 &bF./ PŁACISZ PO RABACIE ~C»7% 67 2195^ (i) inpesiT Sgat„e J Cl i\€i f* i; "wTOB Dwawn wAisoiSipr 04 na dobry początek Glos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 Przeglądamy kalendarz w poszukiwaniu wolnego Nadchodzi 2019 rok Joanna Borori joanna.boron@gk24.p) Warto uważnie przestudiować kalendarz na przyszły rok. Przy odrobinie planowania mamy bowiem szansę wiele zyskać. Podpowiadamy jak. Czasem wystarczy wziąć wolne z pracy w odpowiednim czasie, by 2yskać dodatkowy urlop. Zakładając oczywiście, że pracu-. jemy akurat w firmie czy instytucji, która ma wolne w weekendy. Podpowiadamy wam, jak maksymalnie wykorzystać sytuację. Wolny początek nowego roku W roku 2019 pierwsza taka oka-zja na znaczne wydłużenie wolnego nadarzy się już w styczniu. Jeśli weźmiemy wolne jesz-cze 31 grudnia, a następnie w dniach 2, 3 i 4 stycznia - wtedy te cztery dni urlopu przeistoczą nam się w sumie w dziewięć dni wolnego. Majówka, szansa na tydzień wolnego Tradycyjnie już idealną okazją na długi weekend będzie również majówka. Tutaj wystarczy wziąć trzy dni urlopu (29 i 30 kwietnia oraz 2 maja), żeby w sumie zyskać 9 dni odpoczynku. Warto o tym pamiętać przed wypełnianiem rocznego planu urlopowego. O/ n? Czasem dwa. trzy dni wolnego wzięte w odpowiednim czasie zamienić się mogą w dłuższy urlop Ostatnią okazją na prawdziwie długi weekend będą przyszłoroczne święta Bożego Narodzenia. Tu również możemy ugrać 9 dni wolnego, kosztem trzech dni urlopu. Trzeba je tylko wybrać w dniach 23,24 i 27 grudnia. Pozostałe ustawowe dni wolne od pracy pozwolą nam na nieco dłuższe weekendy, choć już nie w takim wymiarze jak te wymienione powyżej. Święto Wojska Polskiego (15 sierpnia) wypada w 2019 roku w czwartek, Wszystkich Świętych (1 listopada) będziemy obchodzić w piątek, natomiast Święto Niepodległości (11 listopada) w poniedziałek. W handlu więcej wolnych niedziel Zmianą w przyszłorocznym kalendarzu na pewno będą ko- lejne niedziele wolne od handlu. Od 1 stycznia zakaz handlu w niedziele zostanie rozszerzony - bez ograniczeń sklepy otwarte będą tylko w jedną - ostatnią - niedzielę każdego miesiąca. Od tej zasady ustawodawcy wprowadzili kilka wyjątków - sklepy otwarte będą w 2019 roku nie tylko w ostatnie niedziele miesiąca, ale również w tzw. niedziele dodatkowe. Czyli dwie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia i w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc. To jednak nie koniec zmian, bowiem już od 2020 roku wprowadzony zostanie całkowity zakaz handlu w niedzielę. Poza nielicznymi wyjątkami przed świętami, sklepy będą zamknięte. ©® SAWKA RYSUJE 'fio?/lfcHVAłĄ1 Pogoda w regionie Na razie zima nam odpuszcza W najbliższym czasie do naszego regionu będzie napływać powietrze polarno-morskie znad Atlantyku. Temperatury w ten weekend przeważnie będą pokazywać od 5 do 7 stopni. Najbliższa noc, jak i kolejna przyniosą minimalną temparaturę wgranicach 4-5 stopni. W piątek przed południem pojawi się słaby deszcz, po południu jest szansa na przejaśnienia. Silny deszcz prognozowany jest w nocy z soboty na niedzielę. - W samą niedzielę zacznie się przejaśniać i nie powinno padać. Wiatr będzie umiarkowany, przeważnie z zachodu - mówi nam Krzysztof Ścibor, szef Biura Prognoz Pogody Calvus. Dopiero w poniedziałek przewidywane jest ochłodzenie do 2 stopni. Niestety, tylko na jeden dzień. W Nowy Rok ponownie będzie wyższa temperatura. Pojawi się też silny wiatr. Jutro u nas Darmowe badania... ...i lekarz w zasięgu telefonu. Ale tylko dla kobiet w ciąży. Idź na dietę Jak schudnąć? Zobacz, jakie diety są skuteczne, a przede wszystkim zdrowe > -ffJS i $ -r; « z s; f,-~ Gwiazda Natasza Urbańska Jest gwiazdą show--biznesu, ale chce zaistnieć jako piosenkarka Dzisiaj 7°C 4°C Ciśnienie 1020.5 hPa Wiatr zach.12km/h Sobota 7°C 5°C sSć2> Ciśnienie 1016,2 hPa Wiatr zach.17 km/h Niedziela 6°C rc Ciśnienie 1025.8 hPa Wiatr zach. 13 km/h Punkt porad prawnych będzie działać w SCOPiES Słupsk Wojciech Frefichowski wojciech.frelichowski@gp24.pl Z końcem roku punkt porad prawnych w Szkole Podstawowej nr 4 przy ul. Leszczyńskiego 17 w Słupsku zakończy działalność. Będzie natomiast działać punkt w Słupskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Ekonomii Społecznej. Od 2 stycznia pomoc udzielana będzie od poniedziałku do piątku w godzinach: od 10 do 14 w zakresie nieodpłatnego poradnictwa obywatelskiego; od 14 do 18 w zakresie bezpłatnej pomocy prawnej. Informacje udzielane w SCOPiES przy ul. Niedziałkowskiego 6 dotyczą porad prawnych oraz z zakresu poradnictwa obywatelskiego. ©® 008812021 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 25 grudnia 2018 roku zmarła w wieku 84 lat kochana Żona, Mama i Babcia śtp Teresa Stasiak Pogrzeb odbędzie się 29 grudnia na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie o godz. 13.30, wyprowadzenie o godz. 14.00. Msza św. o godz. 7 30 w kościele NSJ. _ Pogrążona w smutku Rodzina 008812337 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 27 grudnia 2018 roku zmarła w wieku 95 lat nasza kochana Mama, Babcia i Prababcia śtp Elżbieta Osak Pogrzeb odbędzie się 29 grudnia na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie o godz. 1450, wyprowadzenie o godz. 15.20. Msza św. o godz. 14 00 w kościele NSJ. Pogrążona w smutku Rodzina 008812178 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 26 grudnia 2018 roku zmarł nagle w wieku 74 lat kochany Mąż, Tatuś i Dziadek śtp Władysław Pompein Pogrzeb odbędzie się 29 grudnia na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie o godz. 14.10, wyprowadzenie o godz. 14.40. Pogrążona w smutku Rodzina Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 reklama Finansowaliśmy kluczową dla Polski :nfrastrukturę - drogi, autostrady, lotniska, koleje w/,-, ' -•:*< 2018 rok był dla nas wyjątkowy, pełen sukcesów i nagród. Nie byłoby to możliwe bez naszych Klientów. Dziękujemy za okazane zaufanie! W nadchodzącym roku 2019 życzymy wszystkim realizacji marzeń i planów. Zarząd Banku Pekao S.A. r* i. wMW I Bank Pekao Docenisz różnicę Finarisowaliśmy nowoczesne obiekty handlowe, biurowe i mieszkalne 06 peryskop Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 KALENDARIUM 1233 Wielki mistrz krzyżacki Herman von Salza wydał słynny przywilej dla Chełmna i Torunia, na mocy którego te dwa nowo założone miasta uzyskały między innymi duże nadania ziemskie i samorząd. 1476 W Gdańsku Dwór Artusa, siedziba Bractwa św. Jerzego, został zniszczony w wyniku pożaru. Odbudowany w latach 1476-1479. 1923 Ponowne otwarcie linii tramwajowej do Jelitkowa. Od 1 stycznia kursować będą wozy tramwajowe na linii Oliwa - Jelitkowo - pisze „Gazeta Gdańska". 1960 Ogłoszenie: „Odwołuję obelgę rzuconą na p. Helenę Pawłowską - Czesław Cichoń, Sopot, ul. 2 października". 1961 Polskie lodołamacze zdają egzamin. Niebezpieczeństwo zablokowania przez lody ujścia Wisły i Odry jest obecnie mniejsze niż dawniej. Służba przeciwlodowa rejonu dróg wodnych otrzymała bowiem do dyspozycji doskonałe lodołamacze rzeczne polskiej konstrukcji, wybudowane przez załogę Gdyńskiej Stoczni Remontowej - pisze „Dziennik Bałtycki". 1963 Gdyńskie Przedsiębiorstwo Produkcji Leśnej „Las" w Sopocie zawiadamia odbiorców, że przyjmuje zamówienia na dostawę w1964roku mioteł brzozowych typu K (do kija) po 3,40 zł za sztukę i typu R (ręczna) po 4,10 zł za sztukę - donosi prasa. 1969 Pomnik Tym, co za polskość Gdańska - projektu Wiesława Pietrania i Wawrzyńca Sampa - został odsłonięto przy ul. Podwale Staromiejskie. 2006 Rozformowano 9. Flotyllę Obrony Wybrzeża w Helu. (GRAN.) TWITT TYGODNIA W Chinach spore zaniepokojenie po ostatnich wypowiedziach przedstawicieli polskich władz nt. Chin i komunikacie MSZ. Chińczycy zdają się jeszcze nie wiedzieć, jak do tego podejść. Piszę po „kurtuazyjnych" spotkaniach w Pekinie. Nie było miło. TOMASZ SAJEWICZ. KORESPONDENT POLSKIEGO RADIA W CHINACH DZIENNICZEK RED. Z. JUJKI POUCZ / POCńCY! ROOACY / N0t7£KamLf£f m mi,- \WlW£g>IRAA1AMVA OAII C(Ą6L£PRtm ńPRlLlSY m/n URZĄDZAJĄ! vflkwpz/sz, bńtwmń zćbm£-6>0 jeż /wożftw spotwtc • .. /".' t•w. •: reK* • 4X mfltM? i 'W W* v /!T£PPV5lSAredppóM£ZMfe- Pfll€0£mZY57K(tf SZCZĘ5U-t££uzkoźvł£$z(Łi 'p. w POWIEDZIELI Lech Wałęsa: Nam bliżej do Moskwy niż do Nowego Jorku (...) Uważam Putina za mądrego człowieka. Prof. Zdzisław Krasnodębski: Lech Wałęsa za wszelką cenę chce zaistnieć, robi i mówi różne kontrowersyjne rzeczy. / Wywiad byłego prezydenta dla rosyjskich mediów wywołał falę komentarzy *" SUBIEKTYWNY RANKING TOMASZA ROZWADOWSKIEGO 1. Zagubiony tygodnia Aż przykro było patrzeć, słuchać i czytać. Prezydent Andrzej Duda był bardzo aktywny w okresie świątecznym, żaląc się gdzie popadło na podły unijny trybunał, od którego nie ma odwołania. Sześć nowelizacji zniósł bez mrugnięcia okiem, a ta siódma, feralna, zabolała. 2. Ćwierć bańki tygodnia Gdańscy dominikanie na ratowanie pękających murów bazyliki św. Mikołaja (zobacz na mapie Gdańska) w zbiórce publicznej i z dotacji od miasta zebrali 250 tys. zł. Pod ko- niec października z powodu zagrożenia zawaleniem spękanych sklepień i filaru została zamknięta bazylika św. Mikołaja - gotycka świątynia, która jako jedyna wGdańsku przetrwała bez większych zniszczeń II wojnę światową. Zaczęła się sypać na potęgę dopiero pod rządami kleryka-łów. Jaki z tego morał? 3. Cytat tygodnia „Wykorzystujemy ten czas na wspólne zabawy na świeżym powietrzu, bo zazwyczaj w grudniu jest u nas gorąco". To nie jest wcale kolejne minięcie się z prawdą obecnego premiera RP, tylko opowieść nowozelandzkiego żużlowca Bradleya Wilsona Deana o zwyczajach świątecznych w jego ojczyźnie. 4. Ofiara tygodnia Prezes zarządu Energa Obrót SA Dariusz Falkiewicz złożył rezygnację. Karuzela stanowisk w spółkach Skarbu Państwa jest czymś od paru lat normalnym, więc nie zwrócilibyśmy na ten fakt uwagi, gdyby nie wrogie rządowi media, informujące, że prezes odchodzi, ponieważ ktoś z jego PR-owców udzielił pewnemu przedsiębiorcy zbyt szczerej odpowiedzi w kwestii podwyżek cen energii. Jak widać, zła energia kumuluje się wokół obecnej władzy. 5. Sondaż tygodnia Aż 47,9 proc. respondentów jednego z badań opinii uważa, że min. Zbigniew Ziobro powinien przeprosić byłego zastępcę szefa KNF Wojciecha Kwaśniaka za wypowiedź sugerującą, jakoby Kwaśniak zasłużył w 2014 r. na brutalne pobicie przez gangsterów. Wygląda na to, że minister nie zastosuje się do sugestii suwe-rena, gdyż ta władza słucha suwerena wybiórczo. 6.Zgodatygodma Trzeba się pogodzić z tym, że Trójmiasto nie jest miejscem pierwszego wyboru dla szczególnie uzdolnionych piłkarzy. Luka Zarandia, znakomity Gruzin z Arki Gdynia, ujawnił niedawno, że klub nie będzie się sprzeciwiał jego odejściu, jeśli propozycja będzie rzeczywiście atrakcyjna. Czyli, tak naprawdę, Luki już w Gdyni w zasadzie nie ma. 7. Proces tygodnia Gruchnęła wieść, jakoby w lutym przyszłego roku miał się zakończyć w Gdańsku proces ws. Amber Gold. Dwoje oskar- żonych twórców oszukańczej spółki prawdopodobnie usłyszy wyroki w niespełna 3 lata od pierwszej rozprawy. A jak się ma przesławna speckomisja sejmowa w tej samej sprawie? 8. VoxpopuB tygodnia W sondażu dla „Rzeczpospolitej" blisko dwie trzecie badanych stwierdziło, że księża nie powinni przyjmować pieniędzy, odwiedzając wiernych „po kolędzie". Episkopat Polski na tę informację jeszcze nie zareagował. Tomasz Rozwadowski REKLAMA Glos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 artykuł reklamowy 07 008765661 HISTORIE Z ŻYCIA WZIĘTE: Zadyszki i drętwienie nóg już mi nie dokuczają. DZIĘKI RAVESTINOWI ZMNIEJSZYŁAM RYZYKO ZAWAŁU! MIAŻDŻYCA ZABIJA 35 TYS. OSOB ROCZNIE. SIĘGNIJ PO RAVESTIN I ZMNIEJSZ GRUBOŚĆ BLASZKI MIAŻDŻYCOWEJ NAWET W 2 TYGODNIE Pani Wanda (591.) udrożniła zalepione żyły w 14 dni Historia pani Wandy to jeden z tysięcy przykładów pokazujących, jak stosowanie Ravestinu może uchronić przed chorobą niedokrwienną i cofnąć zaawansowane zmiany miażdżycowe. Nie czekaj, aż miażdżyca spustoszy Twój układ krwionośny, odbierając Ci zdrowie i energię do życia. Może wystarczyć już 14 dni, by udrożnić żyły i tętnice, a w efekcie lepiej dotlenić serce, płuca i mózg. Podobnych historii w całej Polsce jest coraz więcej. Z każdym dniem przybywa osób, które cieszą się, że dzięki innowacyjnym kapsułkom już nie obawiają się udaru, niedotlenienia płuc, czy zawału mięśnia sercowego. Specjaliści alarmują jednak, że świadomość ludzi nadal jest zbyt mała, a z powodu powikłań po miażdżycy wielu ludzi na całym świecie wciąż umiera zbyt wcześnie. Cholesterol nie boli, a zakrzepy w żyłach są niewyczuwalne. Tymczasem szacuje się, że u 3 z 5 osób czytających ten tekst właśnie tworzą się zatory żylne, które w ciągu 3 najbliższych lat doprowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Jak się przed tym ustrzec? Najlepszy sposób, by odciążyć Twoje serce Odkąd ulepszona formuła preparatu pojawiła się na polskim rynku, nikt już nie musi być skazany na zakrzepicę i inne dolegliwości wynikające ze stopniowego zatykania się żył. Specjaliści przyznają, że trudno znaleźć skuteczniejszy sposób, który już w ciągu 14 dni byłby w stanie pomóc zmiękczyć, złamać i usunąć z tętnic zalegające blaszki miażdżycowe, tak jak robi to Ravestin. Pojawiły się już opinie, że to nowatorska metoda wspierająca rozbijanie zakrzepów żylnych i przywracająca sprawne krążenie krwi na nieosiągalnym dotychczas poziomie. STOSUJ 1 KAPSUŁKĘ DZIENNIE I CIESZ SIĘ EFEKTAMI: Złagodzenie duszności i ucisku w klatce piersiowej Wyobraź sobie, że niedługo będziesz w stanie wejść na czwarte, czy piąte piętro bez łapania zadyszki i walki o każdy oddech. Spacery bez bólu, drętwienia i puchnięcia nóg A gdyby tak nie musieć przystawać co chwilę i szukać ławeczki, na której można przysiąść? Spacemj swobodnie - bez obaw o ból, dyskomfort, czy drętwienie nóg. Ulubiona dieta bez obaw o cholesterol Stosując Ravestin, nie musisz rezygnować z ulubionych potraw - preparat pomoże utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu, a Ty nie musisz stosować restrykcyjnych diet. Choroba wystaw sklepowych A Ty? Jak często udajesz, że zatrzymujesz się przy witrynie sklepowej, bo nie chcesz się przyznać, że to ból nóg uniemożliwił dalszy spacer? To nie przypadek - warto mieć świadomość, że skrzepy powstające z cholesterolu utrudniają swobodny przepływ krwi, co najwcześniej sygnalizowane jest przez ból, obrzęk i drętwienie kończyn. „Od lat pracuję za ladą -stoję po 7-8 godzin dziennie. Zlekceważyłam ból, potem wieczorne obrzęki nóg. Wkrótce okazało się, że grozi mi martwica lewej stopy! Dzięki Ravestinowi złagodziłam dolegliwości w domowym zaciszu" - opowiada tym razem pani Jadwiga, która wróciła do pracy w sklepie już po kilku tygodniach stosowania nowego preparatu. Ekspert wyjaśnia: Ravestin pomaga rozszerzać światło naczyń krwionośnych (także tętnic wieńcowych) już w ciągu 24 godzin od zażycia kapsułki. Składniki aktywne innowacyjnego preparatu wspierają oczyszczanie żył ze złogów tłuszczu, ułatwiają skruszenie blaszki miażdżycowej i wzmacniają ściany tętnic, poprawiając krążenie, a w efekcie -pomagają uchronić się przed zawałem, czy udarem bez względu na wiek chorego i stopień zaawansowania schorzenia. Marek Kuszewski, specjalista ds. schorzeń kardiologicznych l Ravestin Ravestin pomaga usunąć złogi zalegające w naczyniach krwionośnych „Nigdy nie podejrzewałam, że zwalczenie zmian miażdżycowych może być tak szybkie i proste. Dziś już wiem, że miażdżyca to nie wyrok" - podsumowuje pani Wanda, a jej słowa mogłyby potwierdzić tysiące osób, które z pomocą Ravestinu odzyskały czucie w kończynach, zmniejszyły ból Jeszcze miesiąc temu byłam schorowaną, starszą panią. Teraz serce bije jak dzwon, a ja czują się młodsza o 20 lat Zapchane żyły niepostrzeżenie doprowadziły mnie do stanu, w którym trudno było mi złapać oddech po wejściu na drugie piętro, a nogi bolały i puchły po 15-minutowym spacerze. Okazało się, że moje żyły są zatkane niemal w połowie, a jeśli zatory będą postępować, to z moim zdrowiem może być coraz gorzej. Całe szczęście, że w porę dowiedziałam się o Ravestinie! Po kilku dniach jego zażywania zmniejszyły się bóle w klatce piersiowej, zaczęłam odzyskiwać energię i przestałam tak szybko się męczyć. Po miesiącu stwierdzono, że poziom cholesterolu zmniejszył się o 82%, a ryzyko zawału serca spadło prawie do zera. Czuję się, jakbym dostała drugie życie! Wanda, 59 lat, Tarnów 3 tyg. stosowania Ravestinu i cholesterol się unonnował Przez wysoki cholesterol ciągle miałam kłopoty ze zdrowiem. Odkąd stosuję Ravestin, poziom cholesterolu utrzymuje się na właściwym poziomie, a ja mam więcej energii i nie martwię się zakrzepicą. Najlepsze jest to, że nie muszę stosować żadnej specjalnej diety, a ulubione smażone potrawy znów zajadam bez wyrzutów sumienia. Wyniki badań są rewelacyjne -co potwierdza też moje świetne samopoczucie. Dziękuję za Ravestin. 5 SUPER KORZYŚCI ORYGINALNY RAVESTIN MOŻE POMÓC: (v^ Udrożnić żyły i tętnice Usunąć zakrzepy żylne Lepiej dotlenić mózg i serce ry Zmniejszyć grubość blaszki miażdżycowej q, Utrzymać prawidłowy poziom J cholesterolu Janina, 45 lat, Poznań i kłucie w klatce piersiowej, mogą pozwolić sobie na większy wysiłek bez uczucia zmęczenia i duszności, a co najważniejsze -poprawiły wyniki swoich badań i złagodziły powikłania po niedokrwienności. Większość osób deklaruje, że na poprawę stanu zdrowia i samopoczucia nie musiało czekać dłużej niż 2 tygodnie. Wygląda więc na to, że możemy mieć do czynienia z prawdziwą rewolucją w domowym zwalczaniu miażdżycy i towarzyszących jej dolegliwości. W Polsce preparat kupić można wyłącznie w sprzedaży telefonicznej. SPECJALNA PROMOCJA Zniżka dla 200 pierwszych osób! By otrzymać oryginalny preparat z rabatem 7 , zadzwoń: rt 58 733 69 94 pon. - pt. 08:00 - 20:00, sob. - nd. 09:00 - 20:00 Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat. Oferta ważna do 2019 Liczba opakowań jest ograniczona! Rayestin suplement diety 08 wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 Strefa Bizne: Magazyn Menadżera Miasta rezygnują z fajerwerków, a Słupsk do nich... wraca Stupsk Grzegorz Hilarecki Dostępny już od 15 gru ma w salonach prasowych Emp* w biurze ogłoszeń „Głosu Pomorza Zabawę sylwestrową na placu Zwycięstwa zakończy pokaz fa-jerwerk6wL A wtym roku kolejne miastaznidi rezygnują. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odwołanie pokazu sztucznych ogni uzasadniał dobrem zwierząt. Z pokazów podczas finału WOŚP zrezygnował również Jerzy Owsiak. Do decyzji prezydenta Warszawy dołączył również prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, pokazu nie będzie też wGdyni, arezygnacje z fajerwerków rozważają też władze Bydgoszczy i Grudziądza. Natomiast w Słupsku pokaz się odbędzie. - Słupszczanom się fajerwerki podobają - uzasadniała na kon-, ferencji dziennikarzom prezydent Krystyna Danilecka-Woje-wódzka. Byłoto widaćpodczas święta li listopada, gdy pokaz fajerwerków przyciągnął widzów. To jest zmiana po zmianie władzy. Przez ostanie trzy lata, za rządów Roberta Biedronia, sztucznych ogniiwybuchów nie było. Były prezydent uzasadniał to dobrem zwierząt. Eksperci Pokazy laserowe i inne atrakcje zastępowały na placu Zwycięstwa fajerwerki. Tym razem będzie głośno! mówią bowiem, że zwierzęta rzeczywiście bardzo cierpią z powodu fajerwerków. - Tu się nic nie zmieniło - uważa obecna prezydent. - Ale i tak w sylwestra wybuchy słychać wcałym mieście. Mam nadzieję, że słupszczanie zadbają wtedy o zwierzęta, by pokaz im jak najmniej dokuczał. „Mam nadzieję, że nasze odstąpienie od pokazu fajerwerków przyczyni się do globalnego zakazu urządzenia strzelania na dziko, co istotnie jest wielką zmorą sylwestrowego dnia, nie tylko w dużych mia«starhJ ale w całej Polsce" - napisał w oświadczeniu Jerzy Owsiak. W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ugięła się pod społeczną presją właścicieli psów i ekologów w kwestii ochrony zwierząt przed hałasem i w tym roku rezygnuje z pokazu. Krzysztof Dobies z biura prasowego WOŚP wskazuje jednak na problem prywatnych fa-jerwerków, petard i wszelkiego rodzaju materiałów pirotechnicznych, które masowo wystrzeliwane są z klatek schodowych, balkonów i na osiedlowych ulicach. ©® W SKRÓCIE Stupsk Ostatnia sesja rady miejskiej w tym roku Dzisiaj, 28 grudnia, po raz ostatni w tym roku zbierze się Rada Miejska w Słupsku. Porządek obrad przewiduje kilka punktów dotyczących podjęcia uchwał w sprawie zmian w budżecie miasta na 2018 rok, a także w sprawie uchwalenia budżetu miasta na 2019 rok. W proponowanym budżecie jest kilka rozwiązań budzących kontrowersje. Na przykład planowana budowa za 3 min zł drogi do terenów obok obwodnicy. (gh) kłklama_ 11', 598422 700§j 607 271717 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU Zdrowie Zapisz się na bezpłatną mammografię Rak piersi to najczęstsza choroba nowotworowa wśród kobiet. Głównym powodem, dla którego tak wiele kobiet nadal umiera na raka, jest zbyt późne wykrycie choroby, wtedy gdy jest ona już w zaawansowanym stadium. W zdecydowanej większości przypadków wczesne wykrycie raka piersi umożliwia całkowite wyleczenie. Dlatego warto regularnie wykonywać badania diagnostyczne (mammografię, USG i samobadanie piersi). Aby wykonać bezpłatną mammografię w ramach programu, wystarczy zgłosić się do rejestracji Pracowni Mammograficznej (I piętro, blok C) w słupskim szpitalu. Szpital posiada pełne zaplecze oraz wykwalifikowany personel do prowadzenia diagnostyki nie tylko na poziomie podstawowym, ale także pogłębionym. Rejestracja telefoniczna: 59 8460159 czynna w godzinach 8-14.30 lub59 84 60160 czynna w godzinach 14.30-18.30. Mammografia jest finansowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Trwa zaledwie kilka minut, a pacjentki, do których skierowany jest program profilaktyczny (czyli panie w wieku50-69 lat), nie muszą mieć na nią skierowania ani specjalnego zaproszenia. Panie będące w grupie wiekowej 50-69 lat powinny robić mammografię co dwa lata. (mag) IkirłowoSkmiH) Paczki dla Bohaterów zostały przekazane Darłowo i Sławno po raz kolejny włączyły się do akcji „Paczka dla Bohatera". Wolontariusze przekazali prezenty kombatantom. - Odwiedziliśmy 45 kombatantów, było dużo wzruszeń i ciepłych gestów. Dziękujemy ogromnie wszystkim wolontariuszom i darczyńcom. Jesteście wspaniali - napisali na profilu Darłowskiego Centrum Wolontariatu organizatorzy akcji „Paczka dla Bohatera". Na terenie powiatu sławieńskiego przeprowadzono akcję zbierania produktów żywnościowych i artykułów gospodarstwa domowego. Następnie stworzono świąteczne paczki dla kombatantów, którzy walczyli za Polskę. - Kiedy przyjeżdżamy z paczkami do kombatantów, to oni są dumni, czują się docenieni, że ktoś o nich cały czas pamięta - mówią uczestnicy akcji charytatywnej w Sławnie i Darłowie. Warto pamiętać, że przygotowane paczki trafiają co roku do m.in. żłonierzy, którzy walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej, czy żołnierzy podziemia niepodległościowego w kraju w czasie wojny i po jej zakończeniu. Prezenty są też dla osób represjonowanych przez władze PRL i tych, którzy zostali ranni w misjach pokojowych za granicami Polski, (wk) Sławno Wyłonili najlepsze piernikowe chatki Po raz drugi w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowaw-czym dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej w Sławnie odbyło się piernikowe szaleństwo, czyli konkurs pt.., Piernikowa chata", w którym udział wzięli uczniowie szkoły zawodowej, branżowej i technikum. Świąteczne domki wykonali uczniowie, którzy doskonalą swoje umiejętności w kierunku dekoracji wyrobów cukierniczych. - Do konkursu przystąpiło 18 uczniów, którzy mieli za zadanie udekorować domek z piernika. Zadanie wymagało poświę- cenia wielu godzin pracy, bardzo dużego zaangażowania oraz precyzji podczas dekoracji. Dzieła, jakie wykonali uczestnicy konkursu, przerosły nasze oczekiwania. Nie było chatek, którymi by się ktoś nie zachwycił. Wszystkie prace konkursowe były pięknie udekorowane, dlatego organizatorzy postanowili, że w głosowaniu wezmą udział uczniowie i nauczyciele naszej szkoły - informują nas pracownicy Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej w Sławnie. Celem konkursu było m.in. promowanie utalentowanych uczniów i zachęcenie ich do dalszego doskonalenia umie- jętności zawodowych. Wszyscy wykonali dekoracje domków z piernika według kilku wskazań, m.in. wykonanie lukru cukierniczego. do dekoracji domków można było użyć jedynie lukru białego, czerwonego i zielonego. Użyto też kolorowych żelek * i groszków dekoracyjnych. Pierwsze miejsce w konkursie zdobył Sebastian Zięba, drugie - Artur Łuczak, trzecie - Jacek Orzechowski, czwarte - Emilia Babirecka. Piękne piernikowe chatki można zobaczyć obecnie w ośrodku dla niepełnosprawnych w Sławnie przy ul. Kopernika 9. (wk) Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 wydarzenia 09 Podatnicy sypnęli groszem Bogumiła Rzeczkowska Ustka Koniec roku. Czas na podsumowania. Kto oszczędzał, kto był rozrzutny? Zaglądamy do rejestrów umów i porozumień wydziałów usteckiego ratusza w 2018 roku. Pierwszy na internetowej liście widnieje wydział finansowy. Jak na ten ratuszowy resort przystało, nie wydano tu ani grosza. Żadnych prac zleconych? Żadnych firm zewnętrznych? Żadnych umów? Wpisów na ten temat brak. Mniej, ale oszczędny był wydział gospodarki nieruchomościami, który na ogłoszenia prasowe, wycenę nieruchomości czy prace geodetów wydał ok. 100 tys. zł. Mniej więcej na takim poziomie wydatków mieści się wydział gospodarki przestrzennej, który musiał opłacać opracowanie projektów miejsco- wych planu zagospodarowania przestrzennego, decyzji lokalizacyjnej, koncepcji architektonicznych, ale też poczynił wydatki na warsztaty, konsultacje i moderatorów w sprawach dotyczących zmiany Studium uwarankowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Ustki. Z okazji konsultacji społecznych zakupiono nawet namiot za 3,5 tys. zł. Wydział inwestycji, infrastruktury komunalnej i ochrony środowiska nie szczędził publicznego grosza. Stąd szły miliony na remonty, inwestycje, opracowania dokumentacji, nadzory inwestorskie, wycinkę drzew, mniej na ochronę środowiska. Na wywóz śmieci od właścicieli nieruchomości -prawie 6,421 min zł, a z terenu miasta - ponad pół miliona złotych. Prawie 1,1 min zł wydano na przebudowę ul. Rybackiej, ok. 745 tys. zł na budowę stanicy kajakowej. Termomodernizacja kosztowała i remont żłobka (z dokumentacją) ok. 1,35 min zł, a gimnazjum ponad 1,6 min zł. Po kilkaset tysięcy złotych poszło na wykonanie pełno- jBf»—■ Jednym z usteckich wydatków w 2018 r. było sfinansowanie badań archeologicznych w miejscu po kościele św. Mikołaja branżowych dokumentacji projektowo - kosztorysowej budowy przedszkola, Usteckiego Centrum Kulturalnego, przebudowy ulic Leśnej i Polnej. Budowa parkingu na ul. Przylesie - ok. 250tys. zł, budowa pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej OSiR - 2,3 min zł. Budowa Targu Rybnego to wydatek sięgający prawie 420 tys. zł. Dostawa wyposażenia to drugie tyle, a zakup i montaż wytwornicy do lodu - ponad 38 tys. zł. Ten wydział zapłacił też ok. 440tys. zł za funkcjonowanie darmowej komunikacji miejskiej do końca tego roku. Około 100 tys. zł wydział inwestycji przeznaczył na badania archeologiczne i ich kontynuację w parku im. Jana Pawła II, gdzie prawie do końca XIX wieku stał kościół pw. św. Mikołaja. Kilkaset tysięcy złotych wydano na sprawy związane z budową Transportowego Węzła Integracyjnego, ale przetargu jeszcze nie rozstrzygnięto. Ciekawostką jest (bo sprawa ostatnio ucichła) wykonanie ekspertyzy za prawie 14,8 tys. zł na temat zahaczania podestu kładki. W tej kwestii pojawia się jeszcze kwota ok. 4,5 tys. zł wydana na pomoc prawną - zawezwanie firmy Hydro-Nawal do próby ugodowej. Te wszystkie milionowe i tysięczne wydatki przyćmiewają skromne 2 tys. zł, które wszak wydział ochrony środowiska wydał na opracowanie Programu Ochrony Środowiska. Wydział obsługi informatycznej wydaje głównie na usługi serwisowe, internetowe czy sprzętowe. Utrzymuje też kamery internetowe, w tym na pylonie kładki. W 2018 r. wydział nie był rozrzutny. O wiele więcej pieniędzy ma do dyspozycji wydział promocji, ale z nim nudzić się nie można. Zabawy, koncerty, pokazy, spektakle, kiermasze oraz święta i uroczystości też wymagają kilku- lub kilkuset tysięcy złotych oprawy. Ostatnie wpi- sane do rejestru wydatki to 5 tys. zł na występ w czasie sylwestra i nieco ponad 3 tys. zł na ochronę imprezy. Oszczędny jest wydział rozwoju lokalnego i integracji europejskiej, który w 2018 r. potrzebował ok. 30 tys. zł, a jego największym wydatkiem było opłacenie przewozu osób autokarem za 12 tys. zł do miasta partnerskiego we Francji. Szkolenia, ubezpieczenia, archiwizacja, dostarczanie korespondencji to nieznaczne finansowo zadania wydziału spraw obywatelskich i admini-stracyjno-organizacyjnych. Jednak w tym roku wydział ten dodatkowo wykosztował się na wybory samorządowe. O wiele większe wydatki miał wydział spraw społecznych, oświaty, kultury i sportu. Jednak na te cele wciąż przydałoby się więcej pieniędzy. Niewiele wydatków poniosło samodzielne stanowisko ds. obronności i obrony cywilnej. Największym było zapłacenie policji za trzy miesiące w sezonie dodatkowych zadań z zakresu bezpieczeństwa i porządku publicznego. ©® Sądowy „ping-pong" z dopalaczami Gdańsk Jacek Wierciński jacek.wiercin5ki@polskapres5.pl Choć dopalacze, zwane eufemistycznie środkami zastępczymi, obowiązujące dziś prawo traktuje jak narkotyki, syntetyczne substancje wciąż stanowią wyzwanie dla organów ścigania. Współpracujący z dilerami chemicy wymyślają nowe formuły, wyprzedzając wymiar sprawiedliwości, a sędziowie niechętnie rozpatrują dopalaczo-we sprawy. Zabezpieczone 120 kilogramów dopalaczy, blisko 200 tys. zł i 5 tys. euro to żniwo akcji przeprowadzonej w lutym 2016 roku przez policję pod nadzorem ówczesnej Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Dilerzy chcieli być nieuchwytni, dlatego nie kontaktowali się osobiście, a „towar" i pieniądze wysyłali do tzw. paczkomatów. Według śledczych zatrzymani w tym rekordowym śledztwie handlowali na przykład 2-CMC, 3-CMC, 3-FPM etyl-heksedronem, alfa-PHPP czy meksedronem. Oskarżonym nie można było zarzucić sprzedaży narkotyków, bo substancje nie znaj- Królem dopalaczy" media ochrzciły 27-letniego dziś Mateusza W. dowały się na „zakazanej liście". Niektóre z nich zostały do niej dopisane później, ale jedna z podstawowych zasad wymiaru sprawiedliwości brzmi: prawo nie działa wstecz. Prokuratura twardo twierdzi jednak, że handlarzom grozi do 8 lat więzienia. - Przyjęto kwalifikację prawną „obrót lub przygotowywanie do obrotu szkodliwymi dla zdrowia i życia substancjami", która została niejako wymuszona przez życie. Prokuratorzy nie mogli tolerować hurtowego handlu wysoce szkodliwymi substancjami pod pozorem „działalności kolekcjonerskiej" lub „hobbystycznej" czy sprzedaży „od-świeżaczy do bidetu" - wymienia prok. Mariusz Marciniak z Pomorskiego Wydziału Prokuratury Krajowej w Gdańsku. I dodaje: Biegli toksykolodzy zauważyli, że brak jest badań, które potwierdzałyby wy- korzystanie wyżej wymienionych środków do celów innych niż wprowadzenie się w stan odurzenia. Są one zakazane między innymi w Szwecji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Kanadzie, Szwajcarii, a nawet w Chinach. Jak tłumaczą śledczy, „odpowiedzią" sprzedawców dopalaczy na dopisywanie kolejnych substancji do wykazu tych „zakazanych" są kolejne mody-fikacje środków psychotropowych, tak by pozostały poza antynarkotykowym prawem. - Stymulację daje już 5 miligramów substancji, ale średnia „porcja dilerska" potrafi 4-, a nawet 20-krotnie przekraczać tę dawkę. To może powodować wzrost ciśnienia, zaburzenia rytmu serca, a nawet jego zatrzymanie, wymioty, ataki paniki, agresję, halucynacje czy wręcz psychozy z myślami samobójczymi. Po zatrzymaniach z lutego 2016 r. oskarżonych o popełnienie łącznie 93 przestępstw zostało 13 osób, a wobec 11 śledztwo nadal jest wtoku. Niektóre sprawy, które trafiały do sądów m.in. w Poznaniu czy Żywcu, zakończyły się już prawomocnymi wyrokami skazującymi, ale nie zawsze „idzie tak gładko". - Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowił umorzyć sprawę 5 osób, tłumacząc, że „dopalacze to nie narkotyki". Na szczęście po naszym zażaleniu Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał kontynuować rozprawę. Postępowanie dotyczy obrotu, bagatela, 70 kg substancji o wartości około 1 min zł - relacjonuje prok. Marciniak. Taka sama kwota została zabezpieczona u zatrzymanego w grudniu 2016 r. Mateusza W., zwanego królem dopalaczy. Według śledczych 27-letni dziś mężczyzna miał sprzedać m.in. 4CMC i 3-MMC. „Król" najpewniej nie odpowie jednak za dopalacze, a jedynie za posiadanie broni bez zezwolenia i przygotowania do sfałszowania dokumentu. Sąd po raz kolejny zwrócił ostatnio akta do uzupełnienia Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Śródmieście, a ta złożyła na tę decyzję kolejne zażalenie. Z oskarżeniem nie zgadza się obrońca w obu opisanych powyżej „dopalaczowych" sprawach. - Do niedawna te substancje nie były na żadnej liście środków zakazanych, a ich posiadanie było w pełni legalne. Parę lat temu, kiedy organy ścigania, mierząc się z problemem dopalaczy, po- szukiwały sposobu skutecznej walki z handlem nimi, uznały, że można określić tę sytuację jako „wprowadzanie do obrotu substancji, które zagrażają życiu i zdrowiu". Natomiast ten sposób rozumowania jest nie tylko dyskusyjny czy naciągany, ale wręcz błędny - przekonuje adwokat Łukasz Isenko. - Na tej samej zasadzie można bowiem ścigać sprzedawców denaturatu czy kleju. Są przecież ludzie, którzy odurzają się nimi. Zresztą orzeczenia sądowe wskazują, że to niewłaściwa kwalifikacja kama, gdyż -co do zasady - dotyczy ona sytuacji, kiedy ktoś sprzedaje nieświeże mięso albo handluje trującym produktem, który sprzedaje jako środek spożywczy. - Jedno jest pewne: ze względu na specyfikę produktu i niższą niż w wypadku tradycyjnych narkotyków cenę dopalacze trafiają głównie do ludzi młodych, nieświadomych istniejących zagrożeń - odpowiada prok. Marciniak. - Dlatego z bezwzględną konsekwencją walczymy z handlem tymi substancjami. Nie ma i nie będzie akceptacji prokuratury i organów ścigania dla działalności komiwojażerów śmierci na raty. ©® 10 kraj Glos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 Podwyżki dla policjantów będą od Nowego Roku Warszawa Wojdedl Rogadn redakcja@polskapress.pl Zgodnie z porozumieniem zawartym między MSWiA a związkami policjantów, w przyszłym roku funkcjonariusze dostaną obiecane podwyżki - średnio 655 zł na etat Stosowny projekt rozporządzenia Rady Ministrów w tej sprawie został opublikowany jeszcze przed świętami. Podwyżki są efektem porozumienia pomiędzy rządem a policyjnymi związkami, które podpisano 8 listopada po wielomiesięcznym proteście służb mundurowych w całym kraju. Jak informuje Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów, w Biuletynie Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniający rozporządzenie w sprawie wielokrotności kwoty bazowej, stanowiącej przeciętne uposażenie policjantów. W rozporządzeniu ustalono wielokrotność kwoty bazowej na poziomie 3,71. To wzrost o 0,43 zł, gdyż obecna kwota bazowa wynosi 3,28 zł. To wszystko oznaczać będzie, że przeciętne miesięczne uposażenie w policji wyniesie 5 651 zł. Jak informuje związek, dodatkowe środki na uposażenia umożliwiają dokonanie podwyżek uposażeń policjantów na poziomie 604 zł miesięcznie na etat, a po uwzględnieniu na- grody rocznej wypłacanej za2020 roknastąpi wzrost o kolejne 51 zł, tj. łącznie pensje wzrosną średnio o 655 zł. Związkowcy policyjni, a także inne służby mundurowe, walczyli o podwyżki przez wiele miesięcy mijającego roku. Początkowo funkcjonariusze zmniejszyli częstotliwość wystawiania mandatów za przekroczenia przepisów drogowych. Później protest rozszerzył się o masowe przechodzenie na zwolnienia lekarskie. W wielu komendach wlisto-padzie brakowało pełnych obsad policyjnych. Z tego powodu doroczna akcja Znicz w dniach poprzedzających Wszystkich Świętych odbyła się praktycznie jedynie formalnie. Patroli policyjnych było mniej niż zwykle, w wielu miastach niemal nie było ich widać. Z powodu masowego przechodzenia na zwolnienia lekarskie istniało ryzyko niedostatecznego zabezpieczenia obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podjęło zatem intensywne rozmowy i zgodziło się na niektóre z postulatów związkowców, zwłaszcza dotyczących kwestii uposażeń. Wielu policjantów czuło się jednak rozczarowanych podpisanym porozumieniem, gdyż nie uzyskano zapewnienia spełnienia wszystkich postulatów emerytalnych funkcjonariuszy. ©® Wałęsa chwalił Putina. Teraz twierdzi, że miał w tym swój cel Warszawa Leszek Rudziński leszek.nidzinski@polskapress.pl Były prezydent Lech Wałęsa udziefił wywiadu rosyjskim me-cfiom. Szczególnie kontrowersyjne i szeroko komentowane sąjego słowa stosunków polsko-rosyjskich i relacp z USA. Rzeczrak Wałęsy Iffiroslaw Szczerba twierdzi że wypowiedzi byłego Edera .Sofidamośd" zostały wyrwanezkontekstu. a Wałęsa mówi o celowości swoich działań. W rozmowie z rosyjską agencją RIA Novosti Lech Wałęsa mówił min. o polsko-rosyjskiej polityce historycznej, ale również o obecnych stosunkach Polski i Rosji. Wybrane fragmenty jego wypowiedzi opisał rosyjski portal Sputnik Polska, określany jako tuba propagandowa Władimira Putina. Polskie media informowały, że wywiad został przeprowadzony przez Sputnik, czemu kategoryczniezaprzeczyłrzecz-nik Wałęsy. Pomijając tę kwestię, wielu komentatorów krytykuje Wałęsę, podkreślając, że jego wypowiedzi są wbrew polskiej racji stanu i mogą zostać wykorzystane propagandowo przez Putina. Wałęsa podkreślał w wywiadzie, że nieżyjący już prezydent Rosji Borys Jelcyn był człowiekiem „otwartym" i trafiały do niego argumenty, które przedstawiał Wałęsa. Były lider W POLSCE Kraków Kombatanci apelują w sprawie nazw ulic Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zwróciło się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o niedopuszczenie do powrotu komunistycznego nazewnictwa ulic w Warszawie. „Minęło 29 lat od tzw. upadku komuny i odzyskania niepodległości. Widzimy jednak, że zamiast tego, żeby hańbiące Polskę relikty komunizmu znikały, to pojawiają się one na nowo na podstawie decyzji sądów i samorządów. Jako kombatanci i weterani walko Niepodległą Polskę jesteśmy tymi faktami oburzeni" - głosi fragment listu kombatantów. (AIP) Mikołów Dopalacze przyczyną śmierci w święta? Trzy osoby zmarły podczas świąt Bożego Narodzenia w Mikołowie. Rodziny ofiar i policja podejrze- wają, że jest to wina dopalaczy. Zatrzymane zostałyjuż pierwsze osoby, które mogą mieć związek ze sprawą. - Prowadzimy dochodzenie, czekamy na wyniki sekcji zwłok, dlatego ze względu na dobro śledztwa nie podajemy jeszcze szczegółów. (PO) Karwina Rodziny zmarłych górników potrzebują pomocy Kilkadziesiąt tysięcy złotych przeznaczyli już Polacy i Czesi na pomoc rodzinom ofiar wybuchu metanu w czeskiej kopalni CSM w Karwinie w Czechach. W wypadku zginęło 13 osób, a 10 zostało rannych. Cały czas można przelewać pieniądze. Kopalnia CSM wczoraj miała wznowić wydobycie węgla w części, która nie została objęta pożarem. Ale kilka tygodni, a nawet miesięcy może potrwać akcja wydobycia ciał dziewięciu górników po wybuchu metanu w czeskiej kopalni CSM w Stonawie niedaleko Karwiny. Rejon wypadku, do którego doszło 20 grudnia, został odgro- dzony specjalnymi tamami. Tłoczony jest azot, a warunki panujące w chodniku badane są za pomocą specjalnych sond. Fundacja OKD we współpracy ze spółką OKD założyła w Czeskiej Kasie Oszczędności konto, na które można przekazywać darowizny finansowe (numer konta: 342342342/0800). Kolejny rachunek założyło Stowarzyszenie św. Barbary wspierające dzieci górników, którzy stracili życie podczas pracy w kopalni (numer konta: 1657156389/0800. Czeska Kasa Oszczędności, Oddział Hawierzów). Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia udało się uzbierać ponad 140 tys. czeskich koron (ponad 23 tys. zł). ab) Warszawa Śledztwo w sprawie pożaru na Żeraniu Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ustalenia przyczyn pożaru na warszawskim Żeraniu. Drugiego dnia świąt w pożarze drewnianego baraku spłonęło sześć osób. Podejrzewa się, że były bezdomnymi, (aip) Lech Wałęsa w wywiadzie dla rosyjskich mediów ciepło wypowiadał się o prezydencie Rosji Władimirze Putinie Nie kłóćmy się z Rosją, bo ci trzeci na nas zarabiają (...) My musimy ustąpić jeden drugiemu w miarę wielkości Lech Wałęsa „Solidarności" dodał, że gdyby otrzymał od władz rosyjskich zaproszenie, z pewnością pojechałby do Rosji. - Bardzo bym chciał, bo uważam Putina za mądrego człowieka, tylko któremu nie dostarczają argumentów, takich trochę innych-mówił. Odniósł się także do kwestii stosunków polsko-rosyjsko--amerykańskich, stwierdzając, że „bliżej nam do Moskwy niż do Nowego Jorku". - Nie kłóćmy się z Rosją, bo ci trzeci na nas zarabiają. My musimy znaleźć rozwiązanie. Musimy ustąpić jeden drugiemu na miarę wielkości. Zrozumieć, a wtedy będziemy razem robić naprawdę dobrą politykę - mówił, dodając, że nie podoba mu się polityka polskiego rządu, która przedkłada bliskie kontakty z USA nad relacje z Rosją. Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Zdzisław Krasnodębski z PiS stwierdził, że Wałęsa chciał „zaistnieć politycznie". - Wszyscy wiemy, że Lech Wałęsa jest znany z kontrowersyjnych wypowiedzi. Lepiej, żeby tak dużo się nie wypowiadał - mówił. W odpowiedzi rzecznik Wałęsy stwierdził, że „relacje polsko-rosyjskie zawsze będą budzić kontrowersje niezależnie od sprawy katastrofy w Smoleńsku". - To logiczne, że prezydent Wałęsa nikomu nie odmówi wywiadu, mając swoje zdanie w każdym politycznym temacie - napisał na Twitterze. Dr Sławomir Klimkiewicz, byłydyplomataipolitologzCol-legium Civitas w Warszawie, podkreślił w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press, że z punktu widzenia międzynarodowej dyplomacji należy rozmawiać z każdym. - Muszą być postawione jednak wstępne warunki. Należy zażądać autoryzacji wywiadu, ewentualnie ukazania się wszystkiego, co zostało powiedziane - mówił ekspert, dodając, że kontrowersje wokół wywiadu z byłym prezyden-tam spowodowane były „niedoróbką organizacyjną". Politolog podkreślił, że Wałęsa mówiąc o tym, że „daleko nam do Nowego Jorku" mógł mieć na myśli obecną politykę prezydenta Donalda Trampa. -Byćmoże doradcy byłego prezydenta nie stanęli na wysokości zadania, nie przestrzegając go, że tego typu wypowiedzi są złym rozwiązaniem, a być może zadziałał tutaj temperament Lecha Wałęsy - stwierdził. Wałęsa oznajmił w rozmowie z Wirtualną Polską, że celowo „nakarmił" rosyjską machinę propagandową. - Czas pokaże, jakie będą tego skutki. Teraz nie mogę powiedzieć, jakich skutków oczekuję - skwitował. O® „Rzeczpospolita": kancelaria premiera musi ujawniać wyniki kontroli Warszawa Leszek Rudziński leszekmdziński Kontrole kancelarii premiera z ostatnich czterech lat muszą zostać igawnione. Tak zadecydował Naczelny Sąd Administracyjny - ujawniła „Rzeczpo-spolita". Tym samym stwierdził, że prywatność najważniejszych osób w państwie jest ograniczona. Sąd rozpatrywał, trwający od czterech lat, spór pomiędzy kancelarią premiera a Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych. Jak przypomina „Rzeczpospolita", która opisała sprawę, w 2013 r. szef kancelarii ówczesnej premier Ewy Kopacz, Jacek Cichocki - pod naciskiem opinii publicznej, opozycji (PiS), ale też osób, których raport doty- Wyrok sądu dotyczył sprawy z czasu rządów Ewy Kopacz czył - opublikował raport dotyczący „nepotyzmu i kumoterstwa" w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jednak związki zawodowe w Agencji złożyły skargę do Głównego Inspektora Danych Osobowych, a ten w 2014 roku uznał, że raport narusza prawo do prywatności osób, których dotyczy i nakazał usunięcie tych informacji. Pomimo złożenia odwołania przez kancelarię premiera Inspektor podtrzymał swoje stanowisko. W związku z tym przez ostanie cztery lata kolejne rządy (Ewy Kopacz, Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego) nie publikowały wyników wszystkich przeprowadzonych kontroli w ministerstwach, agencjach i instytucjach państwowych. Kancelaria zaskarżyła decyzję GIODO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a ten w 2016 r. ją uchylił. Inspektor złożył jednak kasację od tej decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego, która dopiero teraz została oddalona. Wyrok oznacza, że urzędnicy kancelarii premiera nie będą już mogli utajniać dokumentów dotyczących kontroli wewnętrznych. ©® ARTYKUŁ REKLAMOWY Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 artykułreklamowy 11 028699173 Historia rosyjskich robotników, którzy odkryli metodę bezinwazyjnej odbudowy zniszczonego mechanizmu erekcji. Odbuduj zniszczony mechanizm erekcji! Blisko 40% większe libido 3-krotnie większa moc i młodzieńcza grubość - wciąż sq możliwe! Naturalny preparat o potwierdzonej klinicznie 100% skuteczności, po 7 dniach od zażycia okazał się gwarantem efektów niezależnie od wieku, schorzeń i zażywanych leków. ad 300 tys. Europejczyków, odzyskało d«wną -.pray.wlć ję! W końcu ogromna erekcja uzyskana bez sztucznych dopalaczy yotrzehd, wcale nit byt wytocz nit sennym fnar/eniern. ®dkryto, że napar z roślin Tundry i Tajgi blisko o 1/3 rozszerza światło naczyń krwionośnych podczas zbliżenia. Dzięki temu silnie działa na libido i potencję, dając facetom szczególną, „niedźwiedzią moc" w łóżku. Co ważne, nawet tym od lat cierpiącym z powodu przerośniętego gruczołu prostaty, choroby wieńcowej serca czy problemów z ciśnieniem. Co więcej, bez obaw mogą go stosować także ci po zawałach, udarach mózgu, nowotworach czy zażywających regularnie leki. Fakty są niepodważalne, a badania nie pozostawiają złudzeń. Niezależnie od tego, czy mężczyzna ma 40, czy 85 lat - dzięki specjalnie opracowanej molekularnej formule (patent nr: 4,502,218), preparat okazał się niebywale skuteczny, bez najmniejszego udziału niebezpiecznych farmaceutyków czy sztucznych wspomagaczy. Swoją popularnością podbił kraje takie jak Niemcy, Wielka Brytania czy Czechy. 2 pewnością podbije kolejne. To przypadkowe wzwody okazały się lekarstwem! Wielu rosyjskich robotników pracuje przy wydobyciu metali ciężkich. To tam każdego ranka wspólnie parzą sobie ziołowe napary i... pewnego dnia, przez przypadek podczas prac zauważyli krępujące dla nich niekontrolowane wzwody. Z czasem odnaleźli odpowiedź na pytanie, czym zostały wywołane... 1 to bez udziału kobiet. Podejrzewali, że to właśnie pod wpływem niskich temp. mimik, w fwwśi Po 60-tce byłem już seksualnym inwalidą zacząłem obawiać się oswój związek. Ze względu na wieńcówkę i inne problemy zdrowotne nie mogłem korzystać z aptecznych preparatów. Lekarz polecił mi naturalne tab. biostymulacyjne. Mówił, że mają nawet 98% skuteczności, no i faktycznie Przez powiększoną prostatę problemy zaczęły narastać. Nie miałem wyjścia, spróbowałem 60 tab. i... Znów odzyskałem dawną moc, mam chyba nieco większy rozmiar, a chce mi się czasami bardziej niż, gdy byłem młody! 29 lat po ślubie z żoną przeżywamy drugą młodość Jest ogień! Andrzej K. (67 lat) z Bud regularnego spożywania naparów, „zwykłe" zioła dały tak „niepożądane skutki uboczne". Jak się okazało, miel? rację. Te biostymulacyjne molekuły aktywne, stały się środkiem w 100% bezpiecznym i nierzadko skuteczniejszym od niebieskiej tabletki. W 2015 r. inż. V!adimir Nabokovic, by mieć pewność swoich przypuszczeń, postanowił napisać o tym rewolucyjnym odkryciu do cenionego prof. Aleksieja Kizi-lova z Petersburskiego Instytutu ds. Urologii. Ten, zdumiony relacjami robotników i Nabokovicia samemu nie mogąc uwierzyć, wyekstraktował przesłane próbki tłoczonych na zimno roślinnych molekuł i poddał je badaniom klinicznym. Testy nie ptmsłmttiłl złudzert „Badane substancje wykazały 98% skuteczności działania proseksualnego. Zł pytani przez Kizloya mężczyźni miedzy 40. a8Ł rokiemJyęia, jednoznacznie potwiaŁ dzili. że preparat po około 4-8 tve. regularnego stosowania; ♦ Przywraca libido i wydłuża czas wzwodu średnio o 89%. ♦ Zwiększa twardość i niezłomność członka o nawet 67% w stosunku do stanu wyjściowego. ♦ Ich mocna erekcja wydłużyła długość przeciętnego stosunku aż 4-krotnie. #8 na 10 przypadków mężczyzn wielokrotnie zwiększyło swoją częstotliwość współżycia, w bardzo krótkim odstępie czasu. Po odbyciu pełnego okresu kuracji, substancje czynne wywołały stałe rozszerzenie naczyń krwionośnych o 30-35%. Dzięki temu po 8-tyg regularnego zażywania preparatu, mężczyźni odzyskiwali dawną sprawność seksualną już po 4 minutach od każdego kolejnego zażycia, a Ich prącie zwiększyło rozmiar od 3 do 8 cm w porównaniu do wcześniejszych stosunków. Dalsze spektrum badań wykazało, że w niektórych przypadkach rozrost prostaty został trwale wyregulowany i zredukowany o 57%. Co więcej, w pojedynczych przypadkach preparat zwiększył apetyt na seks nawet o 72%! Dzięki biomole-kułom biorący udział w testach mężczyźni (7/10 przypadków), całkowicie pozbyli się wszelkich problemów z erekcją w zaledwie 8-tyg., bez konieczności późniejszego ponawiania kuracji. Najcięższym przypadkom zajęło to pełne trzy miesiące* Q..-.Qft).pi^z^Eytajj$my cejcumego rosyjskiego, eksperta d$, Urologii. Antoniego Ra-pacza: Sekret tkwi w molekułach, które transportują m.in. fitotestosteron (naturalną viagrę), czyli składnik działający identycznie, jak te zawarte w jadzie czarnej wdowy. Przedłużają one młodzieńczą sprawność na lata, a co więcej, opóźniają proces starzenia układu rozrodczego aż 4-krotnie. W rezultacie organizm ponownie pracuje na najwyższych obrotach, automatycznie likwidując problemy nie tylko związane ze słabym wzwodem, czy brakiem chęci na seks, ale i oddawaniem moczu, spowodowanym dysfunkcją prostaty. W najcięższych przypadkach wieloletniego braku erekcji, przy regularnej aplikacji blomolekuł, naprawia się mechanizm jej uzyskiwania. Wykształcenie pamięci mięśni gładkich prącia pozwala na natychmiastową erekcję już po 15 sekundach od ich zażycia. Co ważne, na skuteczność preparatu nie wpływają negatywnie wiek, schorzenia, jak i stosowane leki. Nie wywołuje on skutków ubocznych, a jego zażywanie w żaden sposób nie koliduje ze stosowanymi lekami, nie wy-wołuje też erekcji sztucznie. Molekuły działają na poziomie komórkowym, wzmacniają i rozszerzają światła zwężonych na skutek zmian miażdżycowych naczyń krwionośnych. Zwiększa to aż 3-krotnie swobodny napływ krwi tętniczej do prącia, którego zaburzenia są główną przyczyną problemów z erekcją. Tq właśnie dzięki wykształceniu nowej pamięci mięśniowej, pro-ces ten zostaję zażegnany i nie wymaga w przyszłości ponawiania kuracji, Pan Andrzej K. z Bud jako jeden z pierwszych może pochwalić się swoimi doświadczeniami. Opowia- Kuracja biomolekułami zwiększa światło tętnicze w penisie dzięki dostarczeniu bioaktywnych substancji czynnych, umożliwiając pełne erekcje i zwiększenie grubości członka o 30-35%. da, jak biomolekuły odmieniły jego życie seksualne. (patrz ramka) CMbodyJ ZfńsŁcz&iftY Biomolekularny preparat wprowadzono do Polski na początku tego roku. Technologia produkcji specjalnie zaprojektowanego rdzenia preparatu nie jest tania, ale dzięki specjalnej refundacji uczestnictwa w Fabryce Zdrowia, ograniczona liczba osób może skorzystać z niego aż o 73% taniej. Preparat jest dostępny tylko w sprzedaży tel. Nie wymaga recept i krępujących wizyt w aptece. Tabletki trafiają prosto do Twojej skrzynki (dyskretne opakowanie). Przed odbiorem paczki odpowiednio wcześniej skontaktuje się z Tobą dostawca. Ponadto, otrzymasz do Niego prywatny kontakt, by móc osobiście umówić się na odbiór paczki. Ilość opakowań jest ograniczona - de- cyduje kolejność zgłoszeń. + NOWOROCZNA CENA! Zbf ' _ Pierwsze 2*n -■ "k" « bl0rno ^kulamy naaoJlrelParat mechanizrnun„>budovvę 1 WzmocniUl POłenCji, f 1 zmnieis?Jntereicja kilka dni temu wywołała tsunami, które zabiło kilkaset osób. Teraz może być jeszcze gorsza ' powtórka tragedii. Kłęby dymu unoszą się już na tak dużą wysokość, że trzeba było zmienić trasy przelotów samolotów pasażerskich w tym rejonie. Sutopo Purwo Nugroho, rzecznik rządowej agencji zajmującej się sytuacjami nadzwyczajnymi, mówi, że dla maszyn zabójcze są drobinki zawarte w chmurach dymu. Są one również groźne dla ludzi, którzy mimo wielu ostrzeżeń nie wynieśli się poza wyznaczoną strefę. Sobotnie uderzenia fal tsunami w indonezyjskie wyspy Jawa i Sumatra zabiły po- nad 400 osób, lalka tysięcy zostało rannych, ponad 20 tysięcy utraciło dach nad głową, wiele tysięcy musiano ewakuować. -Nadal zespoły poszukiwawcze i ratunkowe wyciągają spod zawalonych domów i hoteli ocalałych ludzi. Tych z najbardziej poszkodowanych rejonów staramy się przenieść na inne wyspy - dodaje Sutopo Purwo Nugroho. - Nadal obawiamy się osunięć ziemi nawet pod dnem morza, co może wywołać ko- lejne tsunami. Stawiamy takie prognozy na podstawie zwiadu satelitarnego, bo nasi ludzie wciąż nie mogą dojechać w najbardziej poszkodowane rejony kraju - mówił dziennikarzowi Associated Press Rudy Sunendar, szef departamentu ekologii indonezyjskiego resortu energii. Przez cały czas płyną ostrzeżenia do wszystkich ludzi, by pozostali co najmniej jeden kilometr od wybrzeży zaatakowanych przez tsunami. Poparcie dla Macrona sięgnęło poziomu bruku Auto marszałka Terleckiego łamało przepisy drogowe Ponad 1000 syryjskich uchodźców powróciło do ojczyzny z obozów w Libanie. Prawdopodobnie decyzję o powrocie podjęli na wieść, że prezydent USA Donald Trump postanowił wycofać U.S. Army z Syrii, więc amerykański model demolaacji już nie będzie zagrażać ich życiu. Wtorek W Berlinie ktoś zerwał przewody regionalnej elektrycznej kolejowej sieci trakcyjnej, powiesił flagę państwa islamskiego i rozrzucił ulotki w języku arabskimi - donosi „Berliner Zeitung". Ciekawe, któż się tak trudził? Środa Reforma oświaty przeprowadzona przez rząd Jerzego Buzka uwikłała szkołę w biurokrację, w rozmaite powinności administracyjne, a to odciąga nauczycieli od wychowania dzieci, od pokazywania, że nauczyciel jest mistrzem, przewodnikiem, przykładem dla dziecka - stwierdził były wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski w Radiu Maryja. Ma rację. Szkoła musi wrócić do normalności. Czwartek Przed 100 laty wybuchło powstanie wielkopolskie. Walki z wojskami Rzeszy Niemieckiej trwały do 16 lutego 1919 roku. Polacy najpierw pod dowództwem kapitana Stanisława Taczaka, a potem generała Józefa Dowbor-Muśnickiego zwyciężyli, Wielkopolska wróciła w granice odradzającej się Rzeczypospolitej. Dziwne, ale od lat centralne władze Polski ledwo zauważają kolejne rocznice tego powstania. Pewnie dlatego, że jako jedno z nielicznych, było wygrane; nałogowo natomiast i z wielką pompą świętują wszelkie rocznice polskich klęsk i porażek. Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 Obiecanki-cacanki. Obiecujesz, słowa nie dotrzymujesz Str.16 Żywieniowe hity, kity, mity. Co będziemy jeść w 2019 r.? Str. 17 magazyn 13 Jeśli dojdzie do katastrofy, pierwsi zginą mężczyźni Str. 18 magazyn Joanna Kulig została uznana za najlepszą aktorkę 2018 roku w Europie. Bohaterowie roku 2018 Joanna Kulig trafiła pod opiekę jednej z nąjbardziej prestiżowych amerykańskich agencji CAA, która reprezentuje ni.iti. Brada Pitta, Leonardo di Caprio, Meryl Streep czy Sharon Stone. str. m-is 14 magazyn bohaterowieroku2018 Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 Inteligencja polskiego narciarstwa, której wciąż mało SktMnamarskie Zdecydowanie ten rok należał do Kamila Stocha. Wygrał niemal wszystko, nie dał sobie wejść nagłowę, ateraz pokazuje, że następnych dwanaście miesięcy nie musi być gorszych. Sven Hannawald w poprzednim sezonie powtarzał: Kamil Stoch, Richard Freitag i długo, długo nic. Życie pokazało, że Stoch na początku 20l8roku był wspaniałym solistą. W wielkim stylu wygrał wszystkie cztery konkursy Turnieju Czterech Skoczni, kilka tygodni później obronił złotymedalolimpijski na skoczni normalnej. Z Pjongczangu wywiózł również brązowy medal w drużynie, pierwszy w historii polskich skoków. Oczywiście cały sezon zwieńczył zdobyciem Pucharu Świata, po drodze zgarniając srebrny medal mistrzostw świata w lotach, zwycięstwa w turniejach: Raw Air, Willingen Five i Planica Seven. Sezon 2018/2019 rozpoczął bardzo spokojnie. Od skoczka zZębu bije rutyna, spokójipew- Kamil Stoch nie miał sobie równych w 2018 roku ność siebie. - Kamila ratuje doświadczenie. Jest zawodnikiem, który już nic nie musi, bo osiągnął dużo w skokach. Trenuje i ma motywację, ale ma też komfort spokoju. Do historii skoków się wpisał. To fajna sytuacja: pozostaje atakować. Wiadomo, że presja jakaś jest. Jeżeli startuje, to chce się utrzymać poziom - mówi Jakub Kot, trener skoczków w SMS Zakopane i ekspert TVP Sport. Mistrz olimpijski z Sapporo l972WojtiechFortunauważago, za inteligencję polskiego narciar- stwa. - Kamil to najlepszy skoczek świata. Potrafi mieć wsobie taką lekkość, która pozwala mu odlatywać wszystkim rywalom - dodaje Fortuna. - Myślę, że o jego formę nigdy nie trzeba się martwić. Jeśli ma odpowiednie warunki do pracy, to może zaatakować w każdym momencie. W 2019 znowu może wygrać Turniej Czterech Skoczni, to człowiek, który pisze nową historię skoków narciarskich - uważa Martin Schmitt, były znakomity skoczek, a obecnie ekspert Eurosportu. Jeśli ktoś spiera się z pomni-kiem Kamila Stocha, trzeba przypomnieć, że tylko pięciu zawodników w historii dyscypliny zgar-nęło prawdziwego szlema: złoto mistrzostw świata, Puchar Świata, złoto olimpijskie i Turnieju Czterech Skoczni. Ta piątka to Matti Nykanen, Espen Bredesen, Jens Weissflog, Thomas Morgenstern i oczywiście Kamil Stoch. Nie spałem tego lata i nie odpoczywałem na plaży z myślą, że jestem najlepszy. Nadal chcę się rozwijać i być lepszy - ostrzega Kamil Stoch. mssm Włodarczyk zdobyła w Berlinie czwarte złoto mistrzostw Europy Polska królowa młota potwierdziła panowanie Rzutmtotem Mimo kontuzji i operacji stopy poprzedni sezon był dla Anity Włodarczyk udany. W przyszłym roku najważniejszą imprezą będą mistrzostwa świa-ta w katarskiej Dosze. Anita Włodarczyk po raz kolejny udowodniła, że jest prawdziwą królową rzutu młotem. W 2018 r. po raz czwarty z rzędu zdobyła złoto mistrzostw Europy. Rzutem na odległość 78 metrów i 94 centymetrów pobiła zresztą rekord imprezy. W lipcu 33-latka wygrała też rywalizację młociarek w drużynowej imprezie Athletics World Cup 2018 rozegranej na Stadio- nie Olimpijskim w Londynie. Pomogła zająć Polsce drugie miejsce (za USA) w zawodach ośmiu najlepszych lekkoatletycznych reprezentacji świata. Nie obeszło się bez kontuzji. W październiku Włodarczyk przeszła operację więzadeł prawej stopy (jedno było zerwane, inne uszkodzone). Wznowiła już jednak treningi, a w styczniu ma już zaplanowane pierwsze zgrupowanie i powrót na rzutnię. Do najważniejszej imprezy sezonu ma jeszcze dużo czasu. Mistrzostwa świata odbędą się w Dosze na przełomie września i października. Polka do tej pory zdobyła cztery medale tej imprezy, trzy złote (2009,2015, 2017) i srebrny (2013). Rysa na wizerunku kapitana reprezentacji Polski Piłka nożna Kończący się rok Robert Lewandowski pożegna zapewne z uczuciem ulgi. bo choć miał w nim swoje wielkie chwile, to jednak nie zabrakło również wielkich rozczarowań. Największe to na pewno mistrzostwa świata w Rosji. Dwa lata wcześniej reprezentacja Pol-skibyła jednym z objawień Euro 2016, ale akurat jej kapitan indywidualnie nie błyszczał. Bo trudno inaczej określić tylko jedną zdobytą bramkę (w ćwier- Nie o takim 2018 roku marzył z pewnością snajper Bayernu ćfinale z Portugalią). W Rosji miało być inaczej, a snajper Bayernu Monachium przygotował się do turnieju w najdrobniejszych szczegółach. Nie zabrakło nawet specjalnej fryzury. Skończyło sięklapą,bobiało-czerwoni musieli wracać do domu już po fazie grupowej, a Lewandowski zakończył mundial z zerowym dorobkiem bramkowym Rozczarowujące było dla niego również ostatnie 12 miesięcy w klubie. Z jednej strony, był oczywiście grad bramek, tytuł króla strzelców Bun-desligi i kolejne mistrzostwo Niemiec. Z drugiej jednak, kolejne fiasko w Lidze Mistrzów (znów porażka w półfinale i lawina krytykiwniemieckichme-diach) i kryzys, w jakim pogrążył się jesienią klub z Bawarii. Choć akurat do Polaka trudno mieć za to pretensje. Nic nie wyszło również z wymarzonego transferu do Realu Madryt. Tym ważniejszy będzie wtęj sytuacji 2019 rok. Zwłaszcza rozpoczynające się w marcu eliminacje do Euro 2020. Dla Lewandowskiego może być to ostatnia szansa na sukces z kadrą. W końcu ma już 30 lat. Michał Kwiatkowski się nie zatrzymuje Kolarstwo To był bardzo ciekawy rok dla Michała Kwiatkowskiego. Zdobył tytuł mistrza Polski, ale oprócz tego nie wygrał żadnego klasyka. Pokonał za to rywali w aż trzech wyścigach tygodniowych. To był dobry rok dla Michała Kwiatkowskiego. Zaczął sezon zwycięstwem na wyścigu w Portugalii, co nie było tak wielką niespodzianką, bo już kiedyś triumfował w Volta ao Algarve. A potem dołożył zwycięstwo w prestiżowym Tirreno Adriatico. Nieco gorzej poszło mu w klasykach, bo - jak sam mówił - brakowało błysku. Za to w lipcu bardzo dobrze pojechał Tour de France, a zaraz potem zwyciężył w Tour de Pologne. To było wyrównanie rachunków z naszym narodowym tourem, bo do tej pory Kwiatkowski nie miał szczęścia na wyścigu w Polsce. Tym razem wygrał dwa etapy i wyścig. Michał Kwiatkowski rozliczył rachunki z Tour de Pologne Ekipa Polaka stoi na rozdrożu, bo koncern Sky zapowiedział, że z końcem 2019 roku przestanie sponsorować zespół kolarski. Szefostwo ekipy szuka więc nowych źró- deł finansowania, ale Kwiatkowski nie musi się martwić. Nawet jeśli ekipa nie przetrwa, do niego ustawi się kolejka chętnych ekip kolarskich z polskim CCC Team na czele. Może być kim chce, nawet spóźnialskim mistrzem Sktikóuka 2018 rok w karierze Bartosza Kurica znów był jak kolejka górska. Jednak wnąjważniejszyrn momencie nie miał sobie równych, zdobywając złoty medal mistrzostw świataizostając ich nąpepszym graczem. Bartosz Kurek na tytuł mistrza świata czekał cztery lata. Choć nic nie zapowiadało, że go doczeka. Poprzedni sezon w lidze tureckiej miał przeciętny. Część reprezentacyjną zaczął po kontuzji. W pierwszych miesiącach grał słabo. W bułgarskiej części Bartosz Kurek osiągnął z kadrą największy sukces w karierze mistrzostw świata też. Forma, jak bomba, poszła w górę we Włoszech, gdzie przesądzał o wynikach meczów. W międzyczasie tłumaczył, że takto miało być. Że realizował plan i spokojnie czekał, aż dojdzie do odpowiedniej dyspozycji. Nie podpalał się, jak w po-przednich latach. Gdy2009r. został mistrzem Europy, wydawało mu się, że kolejne sukcesy są na wyciągnięcie ręki. Nie były. Najboleśniej przekonał sięotym w 2014 r., gdy Stephane Anti-ga skreślił go z kadry na mundial. Czkawką odbijała mu się reklama produktów mlecznych z 2012 r., w której mówił: „Możesz być, kim chcesz". Fani nie mieli litości, kpili, ile chcieli. Ale gdylpaździernikaKurekzresztą kadry wylądował na Okęciu, wszyscy bili mu brawo. - Spóźniliśmy się parę godzin, a ja spóźniłem się cztery lata - wypalił 30-letni siatkarz, który wkrótce odebrał nagrodę dla najlepszego siatkarza Europy, a Anna Grejman przyjęła jego zaręczyny. Sielankę przerwały kłopoty finansowe w Stoczni Szczecin, przez które wlistopadzie rozwiązał umowę zkłubem Nową podpisał z 0NIC0 Warszawa, gdzie wreszcie może skupićsięna tym, co wychodzi mu najlepiej. ©® Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 magazyn bohaterowie roku 2018 15 Paweł Pawlikowski, reżyser eksportowy Kino „Zimna wojna" Pawła Pawfkowskiego została uznana za najlepszy film europejski, a on sam zdobył statuetkę cfla najlepszego reżysera. W 2019 r. powalczy okolonego Oskara. Nawet jeśli „Zimna wojna" przegra rywalizację o Oscara -choćby ze znakomitą „Romą", to jest już jasne, że Paweł Pawlikowski to nasz eksportowy reżyser. Oscar, Złota Palma dla najlepszego reżysera festiwalu wCannes, Europejskie Nagrody Filmowe to tylko część listy nagród, jakie Pawlikowski zdobył. Skromny do bólu i do bólu niezależny, bez polskich kompleksów, z otwartą głową idzie własną, kameralną drogą, którą sam sobie wytycza. Artysta z -jak mówił o sobie w rozmowie z brytyjskim „The Telegraph" -„głupią ambicją" chce kręcić filmy inne od wszystkich, w których trudno przewidzieć, co się wydarzy. Rocznik 1957, jego matka pochodziła z tradycyjnej katolickiej rodziny, z zawodu Czy Paweł Pawlikowski zdobędzie znów Oscara? była anglistką, ojciec - lekarz żydowskiego pochodzenia, anty-komunista, piewca powstania warszawskiego. Małżeństwo rodziców rozpadło się, gdy przyszły reżyser miał niespełna 10 lat, ojciec wyemigrował wi968r. do Niemiec Niechciał, ale musiał. Dopiero jako dorosły Paweł Pawlikowski - usłyszał Mariusz Treliński, czyli opera bez tajemnic Opera WkwietniuwLondonGoSseum Theatre poznafiśmy Bstę laureatów International Opera Awards. Okazało się. że najtep-szym reżyserem został Mariusz TtefińskLTobyło swoiste ukoronowanie jego kariery. A kariera Trelińskiego to przykład artystycznej konsekwencji. Po studiach w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej iTeatralnej w Łodzi zadebiutował wi987r. filmem telewizyjnym „Zad wielkiego wieloryba". Jego kolejny film „Pożegnanie je- Treliński: jego inscenizacje operowe przeszły do historii sieni", adaptacja Witkacego, miał swoją premierę na Festiwalu Filmowym w Wenecji. Aleprawdziwą pasję Treliński pokazał w teatrze, a szczególnie w operze. W1999 r. wyreżyserował „Madame Butterfly" Giacoma Pucciniego ze scenografią Borisa Kudlićki, z którym nawiązał stałą współpracę. Od tego czasu uważany jest za jednego z najciekawszych realizatorów przedstawień operowych. W 2001 r. inscenizacja „Madame Butterfly" na zaproszenie Placido Domingo została przeniesiona do Washington Opera. W2006r. odbyła się tampre-miera kolejnej opery Giacoma Pucciniego w jego reżyserii - „La boheme". W roku2007zrealizował „Króla Rogera" w Operze Wrocławskiej. Dodajmy do tego inne inscenizacje na deskach teatrów polskich i zagranicznych: „Orfeusza i Eurydykę" Christo-pha Willibalda Glucka (2008), „Aleko" Siergieja Rachmaninowa i Piotra Czajkowskiego (2009), „Traviata" Giuseppe Verdiego (2010), „Turandota" Giacoma Pucciniego (2010), „Latającego Holendera" Richarda Wagnera (2012), „Manon Lescaut" Giacoma Pucciniego (2012). od ojca historię swojej babci - Żydówki, która zginęła w Auschwitz. Do szkoły podstawowej chodził naMokotowie. To, jak opowiadał potem w wywiadach, był jego najszczęśliwszy okres, który go też naznaczył. Był zrozpaczony, gdy jako 14-latek musiał tę swoją krainęszczęśliwości opuścić. Matka wyjechała z Polski i zabrała go ze sobą - najpierw do Niemiec, po drodze były Włochy, na dobre osiedli w Wielkiej Brytanii. Tam trafił do katolickiej szkoły z internatem prowadzonej przez księży marianów. Wszędzie czuł się obco, nie pasował do miejsc, w których przyszło mu mieszkać. Wrażli-wiec, zaczytywał się w książkach i poezji francuskich sym-bolistów. Miał za sobą pierwsze próby pisania poezji i grania jazzu w knajpach - dla forsy, jak potem przyzna. Studia - litera-turaifilozofia-robiłwLondynie i Oksfordzie. Od 1987 r. zajmuje się tworzeniem filmów. Najpierw były to dokumenty, które realizował dla BBC, potem zaczął kręcić filmy fabularne. Czy Joanna Kulig będzie pierwszą Dolską aktorką, która zrobi prawdziwą carierę w Hollywood? Kino Kilka tygodni temu Joanna Kulig została uznana za najlepszą aktorkę 2018 roku w Europie. Aktorka jesienią tego ro-ku trafiła pod opiekę jednej z najbardziej prestiżowych amerykańskich agencji CAA. która reprezentuje m.in. Brada Pitta. Leonardo Dl Caprio. Meryl Streep. Toma Cruise'a czy Sharon Stone. Jak twierdzą eksperci, jeszcze nigdy polska aktorka nie była tak blisko zrobienia międzynarodowej kariery. Wszystko się zaczęło w małej Muszynce leżącej tuż pod Krynicą. Mieszka tam jakieś trzysta osób - i w drugiej połowie lat 90. wytwórnia napojów Multi-vita postanowiła dla najmłodszych z nich ufundować nowe boisko szkolne. Dyrektorka placówki z wdzięczności dla firmy zorganizowała dla jej przedstawicieli uroczystą akademię. Jej gwiazdą miała być jedna z uczennic - jasnowłosa Joasia Kulig. Dziewczynka zaśpiewała piosenkę „Moja i twoja na- Muzyk podbił polską publiczność oryginalnym stylem Dawid Podsiadło - przez muzykę do serca Muzyka Jego płyta „Małomiasteczkowy", utrzymana w stytu łagodnego popu. rozeszła się w Hoś-ci grubo ponad 30 tys. sztuk. To dało Podsiadle pozycję muzycznego gj&anta. a płycie platynę. Na razie. Podsiadło nosi wąsik i pozuje na prowincjonalnego eleganta, ale to właśnie - jak się wydaje - jest kluczem do duszy polskich fanów. Sprawdziło się również przy płycie „Małomiasteczkowy". Wydany w czerwcu sygnalny singiel tego albumu trafił na pierwsze miejsce na liście Airplay i zajął szczytowe pozycje w większości list przebojów radiowych w Polsce. Muzyk poszedł za ciosem i na antenie radia RMF FM zaczął prowadzić swoją audycję „Małomiasteczkowy program". Drugi singiel, „Nie ma fal", również okazał się przebojem, trafiając na trzecie miejsce na liści Airplay i zajmując czołowe miejsca w większości list przebojów. Gdy 19 października album zatytułowany - rzecz jasna - „Małomiasteczkowy" trafił do sprzedaży, było już pozamiatane. Trzeci raz z rzędu jego płyta zadebiutowała z albumem na pierwszym miejscu polskich list przebojów. Album w kilka dni po premierze sprzedał się w ponad 30 tys. egzemplarzy, zdobywając status platynowej płyty. Joanna Kulig początkowo chciała studiować śpiew dzieją" grupy Hey - akurat była ona hymnem antypowodzio-wej akcji. Występ tak wzruszył szefostwo firmy, że jedna z pań zarekomendowała Joasię autorce „Szansy na sukces". Trzy miesiące później dziewczynka pojechała do stolicy, aby w telewizji zaśpiewać „Między ciszą a ciszą" Grzegorza Tumaua. Nie wygrała, ale złapała bakcyla publicznych występów. Potem był „Idol" i marzenia o karierze wokalistki. Po maturze zdawała na katowicką akademię muzyczną. Nie dostała się. Rok później złożyła papiery również do krakowskiej j PWST. Ponownie odrzucono ją w Katowicach, ale za to przyjęto w Krakowie. Zaczęła studiować więc aktorstwo. Pierwsze filmy sprawiły, że młoda aktorka wreszcie uwierzyła w swój aktorski talent. Mimo sukcesów Joanna nie zapomniała, skąd pochodzi. Kiedy tylko może, odwiedza Muszynkę, a miejscowi jej kibicują. Teraz przed dziewczyną z Muszyny otwiera się świat. Literacki sukces Szczepana Twardocha literatura Twardoch nie boi się poruszać drażfiwydi tematów. Z upodobaniem opisuje trudne relacje połsko-śląskie i polsko-żydowskie. Tym ostatnim poświęcił „Króla" i wydane ostatnio bestsellerowe „Królestwo". To zadziwiające, że Szczepan Twardoch, który sam siebie definiuje jako „Ślązaka mieszkającego w Pilchowicach", tak bardzo przypadł do gustu wielkomiejskiej publice w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu. Wydane kilka miesięcy temu „Królestwo" weszło niemal automatycznie do kanonu prozy „obrachunkowej". Pisarz ma niespełna czterdziestkę, a w dorobku dziewięć powieści, kilka zbiorów opowiadań, dzienników, a nawet poradników. Oraz drugie tyle literackich nagród. Za zbiór opowiadań „Tak jest dobrze" został nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia zarok20l2. W 2013 r. został laureatem Paszportu Polityki w kategorii literatura. Nagrodę tę otrzymał za „Morfinę" - powieść, która była też wfinale Nagrody literackiej Nike. W 2014 r., za kolejną książkę -„Drach" - Twardoch znów Proza Twardocha to ciągłe zmagania z polskością o mały włos został zdobywcą Nike. W zamian powieść zdobyła niemiecką nagrodę literacką Briicke Berlin 2016. Zkolei w 2015 r. został laureatem Nagrody Fundacji im. Kościelskich. Zaś w kwietniu 2017 r. otrzymał główną nagrodę w plebiscycie „OILśnie-nia 2016" w kategorii „Literatura". W 2017 r. był nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia za „Króla". Jak widać, triumfalny pochód „Królestwa" - kontynuacji „Króla" - nie powinien tak naprawdę nikogo dziwić. 1 r* ______._____Głos Dziennik Pomorza io magazyn piątek, 28.12.2018 Obiecanld-cacanki. Sobie obiecujesz, potem słowa nie dotrzymujesz POtfAMCWttM l'A Katarzyna Piojda katarzyna.piojda@pomorska.p) Masze sprawy Jeśli chcesz zacząć oszczędzać, odchudzać się. zmienić pracę, ewentualnie stan cywilny, po prostu to zrób. A nie, że najpierw rozgłosisz całemu światu i potem plan nie wypali Niby tak niechętnie podchodzimy do zmian, a jednak co drugi Polak decyduje się je wprowadzić. To znaczy: na przełomie roku obiecuje sobie, że od stycznia zmieni to i owo u siebie albo wokół siebie. Chcemy przede wszystkim podnieść się z kanapy i być z rodziną. Jak wynika z badania, przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie firmy LightBox, w 2017 roku pierwsze trzy miejsca na liście priorytetów u pań stanowiły: więcej się ruszać (tak odpowiedziało 46 procent pań), spędzać więcej czasu z rodziną (35 proc.) i zadbać o zdrowsze jedzenie (25 proc.). U mężczyzn pierwsza trójka to: spędzać więcej czasu z rodziną (37 proc.), schudnąć (29 proc.) i rzucić palenie (28 proc.) I kto tu gada. co? Parę lat temu prof. Richard Wiseman z University of Hertfordshire w Wielkiej Brytanii wziął pod lupę postanowienia kobiet i mężczyzn. Doszedł do wniosku, że męska część populacji nie dotrzymują danego sobie wcześniej słowa, ponieważ stawia sobie zbyt ogólne, czasem nierealistyczne, cele. Żeńska natomiast zazwyczaj nie dzieli się swoimi postanowieniami z innymi, co uniemożliwia wsparcie ze strony najbliższych. Dziwne, bo przecież to panie są uważane za istoty bardziej rozmowne. CBOS podaje, że 86 proc. Polaków wierzy w spełnienie swoich postanowień. Potem okazuje się, że to były plany po wodzie pisane. Tylko jeden z dziesięciu z nas może sobie pogratulować (w sumie inni też mogą mu powinszować), bo wytrwał. Są tacy, którzy mają niepisaną tradycję. Pod koniec grudnia sporządzają listę postanowień, a nawet nie zaczną ich realizować. Co czwarty z nas nigdy nie dotrzymuje obietnic częściej dlatego, że przy ich pomocy „chcą"rzucić normalne papierosy. Eksperci ostrzegają, że nie jest to dobra metoda na pożegnanie się z nałogiem. Co więcej, e-palenie tak samo szkodzi zdrowiu. - E-papierosy są postrzegane jako zdrowsza alternatywa papierosów tradycyjnych i ona stanowi jeden z głównych powodów ich wzrastającej popularności, szczególnie wśród młodych ludzi. To błędne myślenie, ponieważ e-papierosy również szkodzą zdrowiu, jeszcze tylko nie wiemy, w jakim dokładnie stopniu - wyjaśniał prof. dr hab. Tadeusz Orłowski, kierownik Kliniki Chirurgii w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc oraz członek Rady Naukowej Forum Raka Płuca. Dostanę lepszą pracę Każdy ustawia sobie taką poprzeczkę, jaką uważa za stosowną. Jeden chce zrobić oszałamiającą karierę, a nie dba 0 wysokość pensji, bo bardziej zależy mu na prestiżu. Drugi ma ciśnienie, aby więcej zarabiać. Awansu nie wyklucza, ale karierowiczem to on nie jest. - Ustalenie priorytetów jest ważne, ponieważ chroni przed przeciążeniem i porażką - zaznaczają eksperci portalu monsterpolska.pl. - Jednoczesne branie się za realizację kilku planów nie jest dobrym pomysłem. Nie daj się zwieść wizji, że im więcej podejmiesz inicjatyw w tym samym czasie, tym więcej osiągniesz. Takim działaniem nie tylko się rozproszysz, ale także szybciej wypalisz. Niezależnie, czy ma to być podniesienie kwalifikacji, rozwój osobisty, awans, podwyżka czy nawet zmiana pracy, kluczem do sukcesu jest skoncentrowanie się na jednym celu 1 konsekwentne dążenie do jego realizacji. Na osiągnięcie kolejnych przyjdzie czas. Plan nie wyszedł Dwaj panowie stanowili mię-dzypowiatową szajkę. Jeden pochodził z powiatu świeckiego, drugi z tucholskiego. Mieli wspólne oryginalne postanowienie noworoczne -szybko się dorobić. To dzięki kradzieży paliwa z lokomotywy na dworcu kolejowym w Terespolu Pomorskim. Przy użyciu węża ogrodowego wypompowywali paliwo. Całkiem dobrze im szło, ale wpadli. Jednego z nich zdradziła twarz, umazana olejem napędowym. Obaj Nowy Rok 2018 przywitali z zarzutami. W areszcie. ©® Połowa z nas uważa, że styczeń to dobry czas na dobrą zmianę. Czasem jednak na samych zamiarach się kończy danych samemu sobie - wynika z raportu The Journal of Clinical Psychology. Nie wychodzi nam, bo nie mamy prawidłowo sprecyzowanego celu (chcę się odchudzać, ale nie wiem, od kiedy, za to wiem, że na pewno nie od dzisiaj), źle oceniamy własne możliwości (w tydzień zrzucę 7 kilogramów, bo jak nie, to zrezygnuję). Brakuje nam także wiary w siebie (skoro Kowalska nie schudła, to ja w sumie też nie muszę, tym bardziej że już lepiej od niej wyglądam). Warto robić postanowienia noworoczne - przełom roku temu sprzyja - lecz trzeba do nich mądrze podejść. Sprawdzi się metoda małych kroczków, a nie od razu atak na najwyższy szczyt. Jeśli chcemy zrealizować zbyt wiele planów na raz, skazujemy się od razu na porażkę. Liczą się trzy rzeczy: plan, motywacja oraz konsekwencja. Bez nich ani rusz. Zacznę oszczędzać Co czwarty Polak na początku roku obiecuje sobie, że zacznie oszczędzać, co szósty - że będzie lepiej zarządzać domowym budżetem. To się da zrobić. Trzeba w sobie wyrobić nawyk comiesięcznego odkładania określonej kwoty. Najlepiej zrobić to od razu po wypłacie, w myśl zasady: co z głowy, to z myśli. Później z każdym kolejnym dniem i kolejnym wydatkiem będzie trudniej odłożyć coś do skarbonki albo nie ruszyć z konta. Można sobie obiecać, że np. 10 procent proc. tego, co zostaje z naszej wypłaty po opłaceniu rachunków - jest nietykalne. Czytaj: tę kwotę odkładamy na kupkę. - Dokładnie określony cel to duży krok w zakresie postanowień - uważają eksperci z platformy Kapitalni.org. - Przykładowo, „Do sierpnia oszczędzę na nowy telewizor. Będę odkładał 200 zł co miesiąc" brzmi bardziej wiarygodnie niż „W tym roku kupię nowy telewizor". Założenia powinny być zgodne z naszymi możliwościami. Dużo skuteczniejsza jest deklaracja odkładania 50 zł tygodniowo, w momencie podliczania wydatków, niż obietnica odkładania kwoty, która zostanie na koniec miesiąca. Znajdę czas dla rodziny Jedynie 53 proc. rodziców znajduje czas, żeby wspólnie z dzieckiem zjeść posiłek, natomiast 30 proc. rodziców, którzy mają dziecko w wieku szkolnym, pomaga mu codziennie przy zadaniach domowych. O to, ile czasu rodzice poświęcają swoim dzieciom - nie od święta, lecz na co dzień -oraz co robią wspólnie z dziećmi - zapytali Polaków ankieterzy TNS Polska. Co czwarty rodzic czuje się winny, że za mało czasu poświęca swojej rodzinie. Podobnie, co czwarty, twierdzi, że jego współmałżonek (partner/ka) również za mało uwagi poświęca dzieciom. Oto smutna prawda, którą odkryły badania Barometru Providenta. Pius taki, że coraz więcej ojców odczuwa potrzebę poświęcenia czasu córkom i synom. Przed laty panował inny model rodziny. Taki, że tata zarabiał na utrzymanie rodziny, a mama zajmowała się dziećmi i domem. Dzisiaj opieka i wychowanie małolatów to obowiązekrozłożony na duet. Schudnę Zdiagnozowaną nadwagę ma ponad 60 proc. Polaków. Nic więc dziwnego, że pod koniec grudnia i na początku stycznia bardziej przyglądamy się temu, co mamy na talerzach. I jakości, i ilości. Chcemy schudnąć, nie tylko na wiosnę. - Noworoczne planowanie zmian w sposobie naszego odżywiania często roz- 37 proc. Polaków, deklarowało na począt ku 2018. że chce schudnąć. Wystarczy wejść na wagę. żeby się przekonać, czy dotrzymali obietnicy. poczynamy od zrezygnowania z ulubionych dań, późnych kolacji czy słodyczy - podkreślała już wcześniej Anna Różyk, dietetyk. - Ograniczamy liczbę posiłków lub niektóre w ogóle pomijamy. Jednak ta strategia niekoniecznie da efekt. I dalej: - W prawidłowym sposobie odżywiania kluczowa jest kwestia liczby posiłków, ich regularności i zróżnicowania oraz konsekwencji. Szczególnie u dzieci i młodzieży bardzo ważne jest, aby posiłki były odpowiednio zbilansowane i wartościowe. To dlatego warto jak najwcześniej kształtować właściwe nawyki żywieniowe, które zaowocują w przyszłości. Aby wytrwać w postanowieniu i wspólnie ze wszystkimi domownikami zrobićkrokw kierunku dobrej zmiany sposobu odżywiania, wystarczy przestawić tryb myślenia i przyswoić sobie trzy zasady. -Popierw-sze, zmiana wymaga czasu i dotyczy całej rodziny. Po drugie, trzeba pamiętać o regularnym jedzeniu. Po trzecie, należy spożywać zbilansowane i zróżnicowane posiłkiwodpowiednich porcjach. Rzucę palenie Co trzeci Polak, robiący postanowienia noworoczne, zamierza rozstać się z nałogiem. Właśnie w tym celu prze ważnie sięga po papierosy elektroniczne. Kowalska i Nowak zaczynają palić e-papierosy naj- Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 magazyn 17 Małgorzata Obertari malgorzata.oberian @potskapress.pl Kuchnia i styl życia W 2019 roku zjemy jeszcze mniej mięsa niż w roku obecnym. Podobno zasmakuje nam owoc o smaku... wieprzowiny. urzekną probiotyczne kiszonki i oczaruje olej zkonopiii. Hitem mijającego roku 2018 było tak zwane superfood, czyli naturalne produkty zawierające bogactwo odżywczych wartości. Na liście najpierw znalazły się jagody goi, nasiona chia, jadalna cibora, orzechy tygrysie i matcha, odmiana zielonej herbaty. Zaraz potem dołączono do niej polskie superfood, czyli aronię, brokuły, chrzan, czosnek, dynię i czarne jagody. Oczywiście, termin superfood ukuli spece od marketingu i dietetycy szybko zaczęli mówić, że to nie żywieniowy hit, tylko mit, ale przecież nikomu nasiona chia nie zaszkodziły... Mięso trendy nie będzie Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że w 2019 roku modne (i zdrowe) będzie dalsze ograniczanie mięsa. Już w lutym 2018 roku okazało się w sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych, realizowanym w ramach kampanii „Roślinniejemy", że 57,8 proc. Polaków planuje ograniczyć konsumpcję produktów mięsnych na rzecz ich roślinnych alternatyw. Trend związany z redukcją spożycia mięsa najbardziej widoczny jest w największych miastach, gdzie ponad 73 proc. badanych ma w planach ograniczenie konsumpcji mięsa. Trzeba jednak zaznaczyć, że również wśród mieszkańców małych miast i wsi, ponad połowa badanych rozważa ograniczenie spożycia mięsa. Dlaczego tak się dzieje? Polacy coraz bardziej świadomi są konsekwencji zdrowotnych zbyt częstego spożywania mięsa i wędlin. Poza tym, mają do wyboru coraz więcej alternatyw. Według ekspertów w 2019 rokuserca Polaków może podbić dżakfrut. To owoc, który występuje najczęściej w Azji Południowej, Południowo-Wschodniej oraz w Afryce. Można jednak kupić go również w Polsce. Dżakfruty są bogate w potas, magnez, żelazo oraz witaminy C i B. A ciekawostką jest fakt, iż nasiona po przegotowaniu przypominają w smaku orzechy włoskie, natomiast miąższ smakiem imituje wieprzowinę. Sajuż w Europie lokale gastronomiczne, w których hitem stały się burgery Już w br. 60 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że ograniczy mięso. Nadchodzi era wege? Żywieniowe hity, kity i mity. Co będziemy jeść w 2019 roku? z dżakfrutem, w smaku przypominającym klasyczne kanapki. Uwiodą nas probiotyki Podobno jednak żaden produkt nie zyska w 2019 roku takiego uznania rodaków, jak kiszonki. Przemysł spożywczy z pomocą specjalistów od marketingu kreuje je na prawdziwe gwiazdy. Słusznie? Ależ tak! Kiszonki to naturalne probiotyki, pełne najrozmaitszych zalet. Do tego są naprawdę niedrogie i nasze, polskie (co obecnie bardzo cenimy). I mowa tu nie tylko o kiszonej kapuście! Kiszenie jest jedną z najstarszych metod przedłużenia świeżości żywności oraz zabezpieczenia jej przed psuciem. Podczas procesu kiszenia cukry proste zawarte w surowych ro- ślinach rozkładają się na kwas mlekowy, który zapobiega procesom gnicia żywności. Utrwalanie żywności przez kiszenie stosuje się wobec surowców roślinnych, głównie kapusty, ogórków, buraków, marchwi, ale także cebuli, cukinii, pomidorów, papryki, jabłek, gruszek i śliwek. Kiszonki to najprawdziwsze bomby witaminowo-mine-ralne. Zwierają nie tylko witaminy A, C, E, K, PP oraz witaminy z grupy B, ale i mnóstwo potasu, wapna, magnezu, żelaza i fosforu. Do tego mają zbawienny wpływ na nasze jelita, na co w 2019 roku mamy zwracać szczególną uwagę. Dietetycy objaśniają, że powstająca w wyniku fermentacji - acetylocholina działa korzystnie na organizm poprzez usprawnienie perystaltyla jelit oraz mechanizmów przekazywania bodźców nerwowych. Acetylocholina wpływa również na regulację ciśnienia krwi. Poza tym kiszonki zawierają związki o działaniu antynowo-tworowym - izotiocyjaniany. Hitem olej z konopii? Telewizje śniadaniowe od tygodni powtarzają, że produkty z legalnych konopii podbiją w przyszłym roku serca klientów. Podobno rzucimy się Nie chcemy chińskiego czosnku, argentyńskiej cebuli czy portugalskiej papryki, skoro te warzywa hodują rodzimi producenci na olej z konopii, o którym mówi się jak o cudownym produkcie profilaktyki antynowo-tworowej. Warto tu przypomnieć, że lecznicze właściwości marihuany rzetelnie badać zaczęto dopiero w drugiej połowie XX wieku. Najpierw skupiano się wyłącznie na THC. Potem jednak uwagę badaczy przykuło CBD, czyli kannabidiol pozbawiony działania psychoaktywnego. Nie powoduje uzależnienia, a ma mieć fenomenalne właściwości prozdrowotne. Jakie? Znawcy tematu powołują się m.in. na doniesienia czasopisma medycznego „Addictive Behaviours" czy prestiżowego „British Journal of Pharmacology". Olej CBD z naturalnych konopii ma przeciwdziałać nowotworom piersi, trzustki, mózgu, jelita grubego oraz białaczce. Ma też wspomagać leczenie schizofrenii i chorób neurologicznych. Na razie wiele wskazuje na to, że wspomniany olej bardzo chcą wypromować na polskim rynku jego dystrybutorzy. Czy im się powiedzie, pokaże najbliższy rok. Pytamy: „Czy to nasze?" Schodząc na ziemię, o jednym silnie trendzie można powie-dziećbez żadnych znaków zapytania. W 2019 roku częściej niż dziś pytaćbędziemy w sklepach o pochodzenie produktów. Nie chcemy w sezonie jeść hiszpańskich pomidorów czy marokańskich ziemniaków, skoro mamy na miejscu nasze, polskie. Nie chcemy chińskiego czosnku, argentyńskiej cebuli czy portugalskiej papryki, skoro te warzywa hodują rodzimi producenci. Na pochodzenie produktów jesteśmy coraz bardziej wyczuleni. Więcej, pytamy także o region Polski, z którego trafiły do sklepu warzywa, owoce, sery, jogurty, jaja czy przetwory. Bo już wiemy, że najświeższe będą te, które przemierzyły najmniej kilometrów. Poza tym, coraz częściej odzywa się w nas lokalny patriotyzm. Dlaczego nie wesprzeć mleczarni w Sierpcu albo browaru w Trzeciewnicy, skoro mają dobre produkty, a pracę dają „naszym ludziom"? Takie myślenie staje się coraz bardziej popularne. Od jarmarku do jarmarku Stąd też coraz większa popularność rozmaitych jarmarków. W grudniu naj większaą popularnością cieszą się, rzecz jasna, te świąteczne. Ale jarmarki odbywają się przez cały rok: ekologiczne, regionalne, śniadaniowe, bio-i inne. I choć według trend-setterów w 2019 roku będzie można zwariować na punkcie takich kuchni etnicznych, jak tajwańska czy seczuańska (szczególnie spodobać mają się nam „kociołki"), to na co dzień szukać będziemy zdrowych, uczciwych, polskichilokalnych produktów. Ekscytacja hiszpańską truskawką, która można kupić w środku zimy nam minęła. ©© 18 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 Jeśli ldedykolwiek dojdzie do katastrofy, pierwsi zginą mężczyźni Ryszarda Wojciechowska r.wojeciechovvska@pra5a.gda.pl Testosteron toniejest hormon wo^-mÓMńcfe-EwaKempisty-Jeznach. lekarz medycyny męskiej i autorka książki „Testosteron. Klucz do męskości". Tęksiążkę napisała pani da kobiet ale na prośbę-mężczyzn. To prawda. Kiedy przed trzema laty wydalam „Książkę tylko dla mężczyzn", panowie przyjęli ją entuzjastycznie. Ale potem od nich słyszałam, że powinnam napisać podobną pozycję, tylko dla pań. Napytanie - dlaczego, odpowiadali, że chcieliby, aby ich żony, partnerki i dziewczyny zrozumiały, z jakich powodów oni są inni. Dlaczego inaczej funkcjonują, zachowują się, reagują. Jeden z nich oświadczył nawet pół żartem, pół serio: - ' Pani doktor, chodzi o taki instruktaż dla żony. Coś, co pozwoli jej otworzyć mnie, zajrzeć do mojego wnętrza i zobaczyć te mechanizmy, które napędzają moje działania. Patryk Vega wrecenzji napisał mii, że mężczyźni jeszcze nigdy nie byl tak obnaże-nljakwtcjksiążce.aMaran Prokop dodał, że autorka ooaiarm. iz testosteron to tyflcoseksisik>wnia.Czym więc jest testosteron? Hormonem królewskim, który całkowicie zarządza życiem mężczyzny. Kobiety też posiadają ten hormon. Ale mają go dziesięć razy mniej niż panowie. ł^miętarajak Kayah oskarżała wpiosence testosteron o,JezstJlJ nim lie. osamotnienie. Ztfradę i gniew O cierpienie. wojen płomienie, przelaną krew_" Mrała rację? Nie do końca. Mężczyźni, którzy posiadają testosteron we właściwych proporcjach, są opiekuńczy, dżentelmeńscy i na pewno nie agresywni. To nie jest hormon wojny. To hormon męskiej stanowczości i zdecydowania. Jeśli jednak jego poziom spada, wtedy osobnik jest rozdrażniony, sfrustrowany i wypalony. Nam testosteron kojarzy się laczejznapakowanynn. agresywnymi. „karicamT. Przydałoby się go trochę odmitologizować To, co widzimy w siłowniach, to raczej nadmiar testosteronu, sztucznie podawanego organizmowi, wybiegającego poza normę. Ja piszę o testosteronie, który powinien znajdować się w ciele mężczyzny w dawkach fizjologicznych. My, kobiety, mamy to szczęście, że posiadamy więcej niż jeden hormon. A mężczyzna ma tylko testosteron i musi z tym żyć. Na co więc wpływa ten królewski hormon, jakgo pani nazywa? Działa w trzech kierunkach. Po pierwsze, wpływa na wygląd fizyczny. To, że mężczyzna ma szerokie ramiona, wąskie biodra, owłosienie, zarost, wspaniałe mięśnie i dużo grubszą, lepszej jakości niż kobieta skórę, to zasługa właśnie testosteronu. Po drugie, ważne jest jego działanie na psychikę. To hormon radości i szczęścia, antydepresant, który daje zadowolenie z życia. I po trzecie, ma wpływ na seksualność. Kobiety, jak wspomniałam, mają dużo mniej testosteronu. Ale to dzięki niemu chętnie kochają się z mężczyznami i mają orgazmy. A teraz wyobraźmy sobie, że mężczyźni mają go dziesięć razy więcej niż my. I dlatego ich popęd seksualny jest dużo większy. Chociaż ostatnio to się zaciera. Wyemancypowane kobiety przejmują role męskie wraz z testosteronem. To znaczy że kobietom przybywa tego hormonu, a męż- czyznom ubywa? Tak się zdarza. Z jednej strony kobiety uprawiając sporty, chodząc na siłownie, podnoszą sobie jego poziom w organizmie. Z drugiej strony, pracując ciężko zawodowo, są narażone na permanentny stres, który ten poziom obniża. Taka kobieta traci więc często ochotę na seks. Zgłasza się do mnie wiele pacjentek, które mówią, że zatraciły libido, stały się oziębłe płciowo. I martwią się tym, podobnie jak ich partnerzy. Z badania poziomu testosteronu tych pań wynika jasno, że jest on poniżej normy. Tak więc odpowiedni poziom testosteronu w organizmie kobiety to też ważny czynnik, żeby jej się chciało chcieć. Mężczyznom również nie jest łatwo w dzisiejszym świecie. Kobiety stały się wyzwolone. Wchodzą na ścieżki kariery. I mają przez to duże problemy z zachowaniem swojego ja. Nie wiedzą, czego chcą i kogo chcą. Z jednej Ewa Kempisty-Jeznach: - Jeden z mężczyzn powiedział pół żartem, pół serio: - Pani doktor, chodzi o taki instruktaż dla żony strony pragną kogoś opiekuńczego, kto zająłby się także domem i dziećmi. Z drugiej marzy im się współczesny Don Juan, atrakcyjny, zdobywczy, nieustannie uwodzący. Ale o taki ideał na rynku matrymonialnym trudno. Mężczyzna więc nie wie, kim ma być -strażnikiem ogniska domowego i nianią, czy może tyllco powinien się zająć zarabianiem pieniędzy? Jeśli jeszcze dochodzi do tego stres związany z pracą i karierą, to spada mu poziom testosteronu i zaczyna się problem. Największym wrogiem testosteronu jest kortyzol, który wydziela się pod wpływem stresu. Mężczyźni żyją dziś w ogromnym stresie. Ta cała Dolina Krzemowa, sukcesy technologiczne, wyścigi szczurów w korporacjach, konkurencja kobiet w miejscu pracy, reagowanie na nowe, jest dla nich trudne. Jeśli sięgają po sukces, to kosztem testosteronu. Dlatego widzimy coraz więcej mężczyzn z depresjami, niezadowolonych z życia, rozdrażnionych, wypalonych, zestresowa- nych, którzy stracili w życiu cel. Spadla testosteronu powodują zniewieścienie mężczyzny, a co za tym idzie melancholię i sentymentalizm. Tocoztym robić? Jak ratować męski testosteron? W książce podaję schemat oparty na pięciu „S", które rządzą życiem mężczyzny. Pierwsze „S" ma negatywny wpływ i to jest wspomniany stres. Ale już kolejne, jak sen, sport, seks i sposób odżywiania to same plusy, jeśli nad tym popracujemy. Najpierw sen. Mężczyzna powinien spać osiem godzin. Wtedy uspokaja swój kortyzol. Rano jest wypoczęty i spokojniejszy. Odżywianie jest bardzo ważne. Powinien unikać węglowodanów, które przechodzą w trójglicerydy tworzące blaszki miażdżycowe i powodujące odkładanie tłuszczu na brzuchu. Niedawno odkryto w tkance tłuszczowej na brzuchu enzym aromatase, który zmienia testosteron w estrogeny, hormony kobiece. Można powiedzieć, że z każdym kolejnym gramem tłuszczu na brzuchu mężczyzna robi się bardziej kobiecy. AUTORCE DR N. MED. EWA KEMPISTY-JEZNACH Jest jedynym w Polsce lekarzem medycyny męskiej z międzynarodowym certyfikatem Lekarza od Zdrowia Mężczyzn. Praktykowała w najlepszych klinikach endokrynologii w Katowicach i Warszawie. Następnie przez 32 lata prowadziła we Frankfurcie nad Menem własną, prywatną Klinikę Medycyny Męskiej. Jest m.in. założycielką Poradni Medycyny Zdrowia Mężczyzn w Polsce oraz PolskiegoTowarzystwa Promocji Medycyny Męskiej „Achilles", a także autorką dwóch książek - poradników medycznych. TESTOSTERON Z wiekiem paziom testosteronu spada? Po czterdziestym roku życia poziom testosteronu spada mniej więcej o dwa procent rocznie. Mężczyźni tracą ten hormon przez stres dużo szybciej. I dzisiaj pięćdziesięciolatek może odczuwać spadek swojego hormonu tak jak kobieta w tym samym wieku, który zaczyna menopauzę. Mężczyzna się w nocy poci, ma napady gorąca, jest rozdrażniony, miewa nawet stany lękowe. Popularnie nazywa się to andropauzą, a medyczna nazwa to ADAM (Androgen Deficiency in Aging Małe). Mężczyzna przekwita jak kobieta i podobnie jak ona też może pomyśleć o hormonalnej terapii zastępczej. Bez stresujuż nie potrafimy żyć. niestety. Czy testosteron więc przetrwa? Jestem lekarzem od przeszło czterdziestu lat. Na moich oczach, w szybkim tempie zmienia się medycyna. Kiedy kończyłam studia w1977roku nikt pacjentom nie zalecał suplementów, a witaminę D3 otrzymywały tylko niemowlęta w profilaktyce krzywicy. Nie było mowy jeszcze 0 andropauzie ani terapii zastępczej testosteronem u mężczyzn, nie mówiąc już o metodzie in vitro. Żaden z lekarzy nie słyszał wtedy o takich badaniach jak określenie poziomu homocysteiny ani o zespole zmęczonych nadnerczy. 1 często zadaję sobie pytanie, co będzie za pięćdziesiąt lat? Ico będzie? Obserwuję, jak z każdym rokiem mojej lekarskiej kariery umiera testosteron, a razem z nim plemniki. Co będzie z ludzkością? Już dzisiaj w laboratoriach genetycznych pracuje się nad tworzeniem spermato-cytów z komórek macierzystych. Żeby mieć możliwość zastąpienia plemników, które mogą wyginąć. CordefiaFne w wydanej właśniewUSA książce .TestasteroneRex" stwierdziła, że testosteron „ls dead".OptsifewnKj problem współczesnych mężczyzn niezpirictu widzenia lekarza, lecz psychołogaiso-gołogaApani jak uważa? Ja uważam, że jesteśmy w stanie jeszcze testosteron uratować. Choć walka będzie ciężka, a panowie stoją niemal na straconej pozycji. Stres wynikający z rewolucji informatycznej, zanieczyszczenie środowiska naturalnego, a przede wszystkim zalanie naszej planety estrogenami niszczy w dużo większym stopniu płeć męską niż żeńską. Estrogeny, kobiece hormony, znajdujące się w wodzie pitnej, w plastikowych butelkach i pożywieniu, nie są dla pań problemem, ale są zagrożeniem dla mężczyzn. Często podczas spotkań z czytelnikami słyszę pytanie, co będzie z mężczyznami za sto lat? A może z powierzchni Ziemi zginie cały gatunek homo sapiens? Ico pani odpowiada? Że jeżeli dojdzie kiedykolwiek do katastrofy, to pierwsi zginą mężczyźni. Ich układ hormonalno-odpomościowy jest bardziej wrażliwy na działanie stresu i zmian w środowisku naturalnym. Świat pełen estrogenów sprzyja kobietom. Kobieta, pomimo natłoku nękających ją emocji, a może właśnie dzięki nim - radzi sobie ze stresem znacznie lepiej niż mężczyzna. Być może walkę o przetrwanie uda się wygrać dzięki genetyce. Ale na razie dbajmy o siebie. ©® Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 magazyn 19 Film „W pustyni i w puszczy" przyniósł ogromną popularność Monice Rosce i Tomaszowi Mędrzakowi Monika Rosca nie związała się z aktorstwem. Jest pianistką. Tomasz Mędrzak łódzką Szkołę Filmową skończył w 1979 wydała płyty z utworami Bacha, Mozarta i Beethovena roku, wiele lat był dyrektorem Teatru Ochota „W pustyni i w puszczy". Wielka przygoda małych aktorów Moniki i Tomka Anna Gronczewska a.gronczewska@dziennik.lodz.p FUmiźycie Czterdzieści pięć lat minęło od premiery „W pustyni i pusz-czy"-ffrnu. który obejrzało 30 mfionów Polaków. Stasia i NeL głównych bohaterów zagrała para łodzian-Monica Rosca iTomasz Mędrzak. Jak potoczyły się kity idofi współczesnych 50-łatków? Na początku lat siedemdziesiątych w gazetach ukazało się ogłoszenie takiej treści: „Poszukuje się chłopca w wieku 14-17 lat o wzroście 165 do 175 cm i dziewczynki w wieku 9-12 lat w granicach 140-155 cm wzrostu". Na ogłoszenie odpowiedziało 10 tys. dziewcząt i chłopców. Podobno najstarsza kandydatka do roli Nel miała 30 lat i przekonywała producentów, że ma dziewczęcą budowę... Jan Mędrzak, były łódzki radny PO, dziś jeden z dyrekto-rów w MPK w Łodzi, jest bratem Tomasza, znanego aktora, który zagrał Stasia Tarkowskiego w ekranizacji powieści Henryka Sienkiewicza „W pustyni i w puszczy" w reżyserii Władysława Siesickiego. Pan Jan wspomina, że on też był jednym z kandydatów do tej roli. - Nasza mama Stefania pracowała w sądzie dla nieletnich w Łodzi, tak jak żona drugiego reżysera „W pustyni i w puszczy" - opowiada Jan Mędrzak. - Dowiedziała się, że ekipa szuka chłopca, który miałby zagraćSta-sia. Miały się odbyć zdjęcia próbne. Mama zaniosła fotografię mojąibrata. Itak znaleźliśmy się na zdjęciach próbnych. Ja miałem wtedy 16, Tomek -17 lat. Tomek przeszedł dalej, Jan musiał zapomnieć o roli Stasia. - Nie czułem się rozżalony - zapewnia Jan Mędrzak. - Natomiast całą rodziną mocno kibicowaliśmy Tomkowi. Tomasz Mędrzak przechodził kolejne eliminacje, choć, jak sam przyznał w jednym z wywiadów, na castingach widział dobrze zbudowanych, wysokich chłopaków. - Ja miałem krzywe nogi, chodziłem jak łajza-mówił. Ale w końcu okazało się, że to właśnie on stanie się filmowym Stasiem Tarkowskim. Nie miał jednak skończonych 18 lat i podczas zdjęć kręconych w Egipcie, Tam widziałem chłopaków wysokich. 50 tych Stasiów było. dobrze zbudowanych. Ja miałem krzywe nogi. chodziłem jak łajza, to nie było to Bułgarii czy Sudanie towarzyszyła mu mama. - Mamę też można oglądać „W pustyni i w puszczy" - mówi Jan Mędrzak. - Zagrała guwernantkę Nel. Udział mamy w tym filmie to wspaniała pamiątka dla rodziny. Mama umarła w 1980 roku. Pozostały wspomnienia. W rolę Nel wcieliła się 8-let-nia Monica Rosca. Urodzona w 1961 roku w Łodzi Monika po- chodzi z polsko-rumuńskiej rodziny. Pewnie nigdy nie pojawiłaby się na planie „W pustyni i puszczy", gdyby nie dyrektor szkoły muzycznej, do której chodziła. To on podsunął kandydaturę. Monica Rosca wspominała po latach, że zdjęcia próbne trwały pół roku. - Często jeździłyśmy z mamą z Łodzi do Warszawy, mieszkałyśmy w hotelu, to była dla mnie niezapomniana przygoda - opowiadała Monika Rosca. - Początkowo zakładano, że Nel będzie nieco starsza, ale w końcu wybrano właśnie mnie. Tomek Mędrzak też od razu spodobał się producentom, którzy stwierdzili, że wyjątkowo dobrana z nas para. Praca na planie filmowym trwała cztery lata. Monika Rosca wspomina dziś ten czas, jako wielką przygodę. Nauczyła się arabskiego, podszlifowała angielski, tylko na regularne lekcje fortepianu nie było czasu... - Dzięki doświadczeniom z planu, nieźle się zahartowałam - śmieje się dziś Monika. - Kiedy ma się 9 lat .i trzeba jeździć na koniu, słoniu czy wielbłądzie, przesiadywać na drzewie, znosić upał lub kąpać w zimnej wo- dzie, to ma się już odporność na całe życie! Film przyniósł ogromną popularność Monice i Tomaszowi. - Tomek stał się najpopularniejszym chłopakiem w Polsce! - śmieje się jego brat - Listy przychodziły do nas tonami. Pamiętam te przezroczyste worki pełne listów, kartek. Pisały głównie dziewczyny. Chciały dostać zdjęcie, nawiązać z nim znajomość. Jednak starania zakochanych w Stasiu nastolatek nie miały szans powodzenia. Serce Tomasza Mędrzaka było zajęte. Podczas zdjęć do „W pustyni i w puszczy" poznał Marię, córkę kolegi reżysera. Po latach zostali małżeństwem. Monika przyznawała, że ona i Tomek w ciągu zaledwie kilku dni stali się gwiazdami. - Ludzie nie dawali nam spokojnie przejść na ulicy, prosili o autografy i wspólne zdjęcia -wspominała.-Dniamii nocami stukali do naszych drzwi, a telefon dzwonił niemal non stop. Jan Mędrzak zapewnia, że film i towarzysząca mu popularność nie zmieniły jegobrata. Nie stał się gwiazdorem. Pozostał normalnym chłopakiem. - Pan Siesicki mnie nauczył, że popularność ewentualnie pomaga, niewątpliwie jest potrzebna, ale to jest sprawa wtórna. Nie po to się jest aktorem - tłumaczył Tomasz Mędrzak. Zdjęcia do filmu trwały wiele miesięcy i spowodowały, że Tomasz miał zaległości w szkole. - Spotkaliśmy się z bratem w tej samej klasie, choć jest ode mnie starszy - śmieje się Jan Mędrzak. - Razem zdawaliśmy maturę w XIII LO. Tomasz Mędrzak opowiadał rodzinie o przygodach na planie filmowym. Bywało śmiesznie, aleteż bardzo poważnie. W Bułgarii, gdzie kręcono finałową scenę pierwszej części filmu, słonica wynajęta z bułgarskiego cyrku nagle się spłoszyła i ruszyła przed siebie szaleńczym pędem. A na jej grzbiecie siedziała Monika. Na szczęście treser zdołał uspokoić zwierzę... - Mogę zdradzić, że pies Saba, który towarzyszył bohaterom filmu, naprawdę nazywał się Apacz - mówi Jan Mędrzak. - Tomek dostał tego psa. Mieszkał u nas wiele lat, aż do swej śmierci. Był cudownym przyjacielem. Jan Mędrzak nie pamięta, ile razy obejrzał „W pustyni i w puszczy". - Władysław Ślesicki zrobił piękny film - przyznaje. Jan Mędrzak nie został aktorem, nawet o tym nie marzył. - Twardo stąpałem po ziemi - śmieje się dziś. - Tomek chciał być operatorem filmowym, postanowił jednak zostać aktorem. Tomasz Mędrzak łódzką Szkołę Filmową skończył w 1979 r. Potem zagrałm.in. w dramacie „Daleka droga przed nami". Oglądaliśmy go w serialu „Dom". Monika Rosca została pianistką. Dziś, tak jak Tomasz Mędrzak, mieszka w Warszawie. ©® 20 krzyżówka Glos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 cie mniejsze obszary naszej gwiazdy świeża wieść "V konkurent Kodaka nożyce ogrodnicze zielonki w lesie -V sprzedaje towar na sztuki r~ żołnierze Chrobrego r~ filmowy szeregowiec księżycowa mężny rycerz zjawa -V autor „Sprzedanej narzeczonej" przed ławą amortyzator Connery r~ ozdoba koszuli list tchórza łącze internetowe przysięgłych oponent - ł 24 ł ł 1 18 1 wyższa 13 najmłodsza epoka jury - Giulietta, aktorka 6 szkic literacki - dominuje w powietrzu - równina pokryta trawą - 27 TT" mityczny myśliwy - 21 rybka zrilmu animowanego - patrol wojskowy czerwony -* szarość życia, jedno-stajność - imituje prawdziwą skórę młody sługa -*■ zespół komorek -*• 1 100 kwintali skok na bank 5 pierwszy arcykapłan żydowski polecony chroni głowę kolarza i i chiński werniks boczna w kościele \ ozdobna roślina doniczkowa konkurs w telewizji pocztowy na kopercie ... de Ber-gerac syn Dedala efekt braku zajęcia „palce" jelenia - \ \ zakręty rzeki dźwięk i i r i 1 r ł ł r~ siatkarska akcja stolica Kazachstanu - 1 wulkan na wyspie Munda-nao wielki ssak morski - l oprawa fotografii zespół ośmiu grajków Lange, ekonomista ludowa pieśń litewska jednoślad -*• 20 podtrzymuje mapę -+• - wymarły kuzyn dronta - \ —r~ - huragan 8 budynek dla studentów - 19 2 zamyka grecki alfabet auto z Rosji zięć Mahometa r 25 i kościelna klątwa wokół czapki kapitana - 1 proso afrykańskie kolega fizyka utwór muzyczny muzyczne przeboje zasady lekarzy lub prawników rano znika domowa to kamionka U ł \ ł 17 \ grecki władca wiatrów, syn Posejdona fale radiowe miele nim plotkara -*• U 7 ulicznik, łobuz m - \ pieni się w kuflu 12 miejsce cudu Jezusa dokuczliwa S satrapa domena szatana \ roślina oleista i pastewna - 26 i 15 1 U ł 31 przenośna zasłona model poloneza cząstka materii płynie przez Pizę podnieta, zachęta 32 „Zaklęty polski serial kraj z Teheranem rządy Iwana Groźnego 1! ;7|fi 7 l 1 " \ i U 1 \ 3 ł powyżej kolana Pięcioksiąg bron kłująca -*• marka piwa -* pod korą drzewa prowincja w Kanadzie pulower lub golf -v szefowa -V staro- W Sparty ~V —*• 14 nr- zwierzę z Laponii kawałek chleba banknot z Jagiełłą dawny powóz konny technika graficzna płynie przez Weronę U ł stolica Włoch stan w USA \ kolorowa szarfa - i i szarówka, zmierzch - 1 r krzew owocowy - 4 i 4 asy strój gimnastyka 11 wrześniowy jubilat ziółko - 16 idzie za królem wybitny mówca okres kanikuły cierpki owoc z krzaka 30 koronował Chrobrego - ł złote w Warszawie y i denuncjacja siwy ptak -*• i i producent nart K ł polska kawa zbożowa żona Mahometa jadalne bulwy kolo-kazji -*• hałas potrawa z cielęciny -*• 22 \ " więzy, kajdany makowa do ciasta ojciec Erosa zwykłe w równaniu tłuszcz z wieloryba młody student - ł i - ł 23 pożywka bakterii - \ 28 niechciany e-mail - i 9 1 - 29 pobiera gażę hinduska księżniczka - piwne u ukochanej - U 10 dzwonek w talii kart - wymięta pościel - pan sprzed wieków - 1 model Hyun- dai'a - \ dzieje rodu - miękka tkanina - kosmetyk do rzęs - turecka metropolia - 12 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 ; 23 24 25 | 26 27 28 29 : 50 31 32 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 32 utworzą rozwiązanie - myśl Ignacego Krasickiego. Tvav33ZUd 003adVw idmo a? VNIM0N 3IN :aiNVżViMZ0a Litery z pól ponumerowanych od 1 do 32 utworzą rozwiązanie - myśl Ignacego Krasickiego. Tvav33ZUd 003adVw idmo a? VNIM0N 3IN :aiNVżViMZ0a Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 ogłoszenia drobne 21 f)|"ft|l|1£| Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie. 94 347 3516 Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 Ir 1 UKJ11 w Przez internet: ogloszenia.gratka.pl Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 W Biurze Ogłoszeń: Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■TURYSTYKA i BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY MATRYMONIALNE RÓŻNE KOMUNIKATY i ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA i GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl Nieruchomości MIESZKANIA -KUPIĘ DO 50m2 do remontu, 607667937 GK Mfrmmm KAWALERKA, Orla, 602-153-004 LOKALE UŻYTKOWE - 00 WYNAJĘCIA 5 pomieszczeń biurowych, połączonych-107 mkw oraz hali przemysłowej 650 mkw. Koszalin, 508-386-431. WYNAJMĘ lokal przy ul. Połczyńskiej 6, w budynku kina "Mewa" w Złocieńcu z przeznaczeniem na kawiarnią, umeblowany. Szczegółowe inf. pod nr telefonu 943671455 lub 609134222 M aa DZIAŁKA 32 ary uzbrojona z pozwoleniem na budowę 53 tys. Pąkanino tel. 604-818-764 GARAŻE blaszane, drewnopodobne, kojce dla psów, partnerstal.pl, 698-230-205,798-710-329 "OMEGA" - wyceny, obrót Słupsk, ul. Starzyńskiego 11, teł. 598414420,601654572 www.nienichomoscLslupsk.pl Handlowe LOMBARDY AUTO-LOMBARD, skup złota, RTV K-lin ul. Młyńska 63, 509-345-577. MASZYNY URZĄDZENIA KUPIĘ wiertarką stołową 790-246-933 MATERIAŁY BUDOWLANE STYROPIAN producent, dostawa, tel. 52/331-62-48. MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk, 694-295-410. ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, teL 607703135. r ABAKUS najchętniej wybierane biuro nieruchomości ZAPEWNIAMY: kompleksową obsługę, pomagamy przy kredytach ul. Zwycięstwa 143 (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci.pl AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150, 606206077. I piętro ok. 100 m2 318 000,- rej. Grottgera/Matejki dom z pełnym wyposażeniem zostaje wszystko działka 16 ar. Bielice - 790 000,- rej. Nowowiejskiego 37 mz po remoncie z loggią 185 000,- Motoryzacja OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 ABASKUS -Auto skup 791035861 ! Absolutnie każde, 728773160. w v' msiseasammisusBmimtmmso, ms AUTA i busy kupią, 504-672-242 AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTO skup, 792-427-671. MASZ dłużnika- sprzedaj dług. Gotówka, tel. 94/347-32-86. MOTOCYKLE KUPIĘ Kupię jednoślady i części z czasów PRL, stan obojętny. 608-172-934 TŁUMIKI, katalizatory, złącza. Czekaj Zbigniew. Koszalin, Szczecińska 13A (VIS). Tel: 94-3477-143:501-692-322. WSPOMAGANIE kierownicy. Koszalin, Kupiecka 3.606-998-591. Naprawa. KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI GOTÓWKA dla każdego!!! Słupsk D.H.Wokulski,box 1, T: 572400200 KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. SZYBKIE pożyczki. 501982756. m m OPIEKUNKA Seniorów w Niemczech. Kursy niemieckiego od podstaw w Koszalinie, po kursie praca gwarantowana. Wyjazdy od zaraz i od stycznia. Promedica24, tel. 501357 022 ZATRUDNIĘ DO sprzątania w Szczecinie, dodatkowo. Różne lokalizacje: Al. Niepodległości, Ul. Odzieżowa i Mickiewicza.735-200-747 FIRMA DOMAR w Tatowie zatrudni: elektryka z uprawnieniami. Tel. 664-410-796,604-224-487 Firma Gusti Leder zatrudni krawcowa. Pełen etat, wynagrodzenie 4000PLN brutto. | Zainteresowane Panie prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 913115612 lub 690360101. KIEROWCE kat. C w transporcie międzynarodowym zatrudnię. 91-489-44-54,505-116-518, 505-116-519 NIEMCY murarze, cieśle, spawacze, elektrycy i malarze 730 011300 OPIEKUNKI do Niemiec tel. 730 497 771 www.ambercare24.pl dzisiaj 70 ofert! ZATRUDNIĘ kierowcę C+E do przewozu żywych zwierząt, transport krajowy i międzynarodowy, tel. 606-267-225. ZWROT podatku z Niemiec i Kindergeld. Tel. 668167770,943117000 URZĘDY PRACY KUNERT Group zatrudni przy produkcji stolarzy, elektryków, hydraulików, pomocników 14-16 zł/h info. 662 24 25 26 Zdrowie GINEKOLOGIA 515417467 Ginekolog -farmakologia A-Z GINEKOLOG, 790-80-35-37 NEUROLOGIA SPEC. Neurolog. NFZ. Bez kolejek. Codziennie. Koszalin, 605-284-364. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLIZM- leczenie, zastrzyki, Esperal tel: 601-968-537 Usługi AGD RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu.603-775-878 BUDOWLANO-REMONTOWE A-Z łazienki, remonty, 796124750. BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpył. 502-302-147 CYKLINOWANIE bezpył. 511-323-367 CYKLINOWANIE parkietu, układanie, szczotkowanie, bejcowanie, olejowanie, woskowanie, deski dębowe lite i dwuwarstwowe. facebook/Pardet 696727338 DACHY- dekarstwo 94/3412184. STANY surowe 94/341 21 84. SUCHE zabudowy 94/34121 84. INSTALACYJNE GAZOWE -urządzenia, naprawa/ wymiana 606-579-846 GK HYDRAULICZNE, tel. 607-703-135. HYDRAULIKA 24h, inne, 798-618-871. PORZĄDKOWE SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. TRANSPORTOWE WYNAJMĘ busy 8 i 9 os. typu Mercedes Vito tel. 94 3410479, 608-652-542 DETEKTYW-KOSZAUN.PL 602601166 Różne KILKADZIESIĄT TYSIĘCY ZŁOTYCH zapłacę za zbiór czystych znaczków CHINY z lat 1960-1968. Kupię też pojedyncze serie i kasowane. KONTAKT: 576848220. Rolnicze MASZYNY ROLNICZE KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 602 811423. ZWIERZĘTA HODOWLANE BYDŁO pozaklasowe, trzoda 882779085 KURKI odchowane, kaczki, gęsi, indyki, perliczki, przepiórki. Dowóz. 600 539 790 Towarzyskie ADA Słupsk, 513-751-832. AMANDA Koszalin tel. 881-617-579 FAJNA blondynka Koszalin 516603622 KOSZALIN, 531-600-712. MASAŻ. 788-671-741. WIOLA po 40-tce. K-lin, 691-857-735. ŻANETA 461,693-771-552 Koszalin nasze komunikaty www£p24.pt www£li244* wwwgs24.pl Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy YnonaHusaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 94 347 35 27 Dyrektor (kukani Stanisław Sikora, tel. 94 B40 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 94 347 3512 Prenumerata, tel 94 3473537 Głos KoszaińsU - wwwgk24^ ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin.tel. 94 347 35 99, fa* 94 347 35 40, tel. reklama 94 347 3512, GtosPomorza-wwwgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, lax 59 848 8104, tel. reklama 059 848 8101, GiosSzczedAski-wwwgs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 71-875 Szczecin, teł. 9148133 00. fax 91433 48 64. tel. reklama 9148133 92, reklama.$<24@polskaptess.pl reklama.gs24@polskapres5.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13,78-100 Kołobrzeg. tel. 94 354 50 80, fax 94 352149 Bytów ul. Wojska Polskiego 2,77-100 Bytów, tel. 59 822 6013, tel. reklama 59 848 8101 Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, teł. 94 374 8818. fax 94 374 23 89 $winoi$ae ul. Armii Krajowej 12, 72-600 Świnoujście,tel. 9132146 49, fax 9132148 40, reklama tel. 91578 47 28 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 915784728, fax 9157817 97, reklama teł. 91578 4728 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności pizy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresd, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresd, i w zgodzie z postanowieniami niniąszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP P3C POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja NP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl 22 zbliżenia Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 By aresztować kaczora, zdyscyplinować niemiłą żonę, po PIN do telefonu, na złość.. Teraz wybierając na telefonie numer 112 dodzwonimy się do Centrum Powiadamiania Ratunkowego Małgorzata Mocztdsica malgorata.moaulska @potskapress. pi Wydarzenia Od niedawna, wybierając numer 997. zamiast na pofiqę dodzwonimy się do Centrum Powiadamiania Ratunkowego 11Z Policyjni dyżurni nie kryją zadowolenia. Nie będą już bowiem musiefi odbierać głupich telefonów. A tydi nie brakowało— O czym nam opowiedzieli. T o był jeden z pierwszych telefonówtego dnia. Zadzwoniła kobieta. Nie przedstawiała się nawet, za to krzycząc zażądała, by policja natychmiast przyjechała do wioski, w której mieszka i ukarała mandatem jej sąsiada gwałciciela. Groziła, że jeśli nie zrobimy z nim porządku, to ona napisze na nas skargę do komendy głównej -wspomina Arkadiusz Wojnowsła z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. -1 nie byłoby w tym wzburzeniu nic szczególnego, gdyby nie fakt, że chodziło o dwie jej kaczki i kaczora należącego do sąsiada. Kaczor ten, jak relacjonowała, nie pytając nikogo 0 zgodę, przychodził na cudze podwórko i gwałci jej ptaki. Kilka razy przepędziła go z podwórka miotłą, ale był uparty 1 przychodził nadal. Zażądała więc od sąsiada, by bezczelnego gwałciciela zabił, a gdy ten stanowczo odmówił, sam został gwałcicielem, a ona postanowiła zadzwonić po pomoc na numer 997. Dzwoniła dotąd, aż dzielnicowy przyjechał na wieś i zdyscyplinował sąsiada. Efekt był taki, że zdenerwowany całą sytuacją mężczyzna przeznaczył biednego kaczora na rosół. W Legnicy, podczas niszczycielskiego, lipcowego huraganu z 2009 roku, kiedy wichura zrywała dachy i łamała drzewa jak zapałki, do dyżurnego policji zadzwoniła kobieta ze głoszeniem, że wiatr porwał jej ze sznurka wypraną bieliznę. Policjanci otrzymali też kiedyś telefonicznie zgłoszenie o ciężkim przestępstwie. Pognali więc w miejsce zdarzenia, gdzie czekał na nich mężczyzna ze stoperem w ręku. Okazało się, że żadnego przestępstwa nie było, a wzywający chciał tylko sprawdzić, jak szybko policja przyjedzie na miejsce. Jeden z dyżurnych policjantów pamięta historię z włamaniem. Pod numer alarmowy zadzwoniła wieczorem przestraszona kobieta. Mówiła, że ktoś włamał się do jej domuileżyte-raz w przedpokoju. Policjant chwilę z nią porozmawiał i coś mu nie pasowało. W końcu poprosił, by zapaliła światło. Przerażona kobieta nie zgodziła się. Powiedziała, że zamyka się Kiedy wichura zrywała dachy i łamała drzewa jak zapałki, na 997 dzwoniła kobieta ze głoszeniem, że wiatr porwał jej bieliznę... w łazience na klucz i czeka na policjantów. -Kiedynamiej-sce jechał już patrol, odebrałem drugi telefon od tej pani. Była zmieszana. Powiedziała, że zapaliła światło i okazało się, że przedpokoju leży jej pijany mąż -wspomina. - Pamiętam też mężczyznę, którzy żądał interwencji w autobusie miejskim, którym podróżował. Było mu za gorąco, a pojazd nie miał klimatyzacji -dodaje mundurowy. Inny dyżurny przypomina sobie starszą panią, która za-dzwoniła i zgłosiła przestępstwo operatora telefonii komórkowej. Jak się potem okazało, zapomniała naładować telefonu i ten jej padł. Uznała jednak, że sprzedano jej zepsuty model i na linii 997 szukała sprawiedliwości. -Albo po prostu chciała się pożalić i porozmawiać. Samotne, starsze osoby często zajmowały nasz czas błahostkami - mówi policjant i dodaje: - Pamiętam też telefony z prośbą o podanie numeru PIN do komórki, a nawet karty bankomatowej. Zdaniem dzwoniących powinniśmy mieć je w swojej bazie. Były też prośby o wyciągnięcie karty z bankomatu - opowiada. Na złość, bo nie lubi pofic^ W tym roku do Sądu Rejonowego trafił wniosek o ukaranie 31-latki, która od dwóch lat nęka policjantów telefonami. Justyna F. systematycznie zgłasza przestępstwa, których nie ma, prosi o nieuzasadniony przyjazd lub po prostu blokuje numer, wykonując tzw. głuche telefony. Na koncie ma kilkanaście mandatów karnych i dwa wyroki sądowe za fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W kwietniu 31-latka w ciągu 12 godzin wykonała 207 połączeń. pod numer997i 310 pod numer 112, utrudniając dodzwonienie się tym, którzy tej pomocy naprawdę potrzebowali. Pytana dlaczego to robi, nie kryła, że po prostu nie lubi policji i w ten sposób chce utrudnić mundurowym życie. 55-letnia kobieta w ubiegłym roku zadzwoniła na numer 997, informując, że 2-letnie dziecko jej córki nie oddycha. Mundurowy natychmiast skierował pod wskazany adres patrol policji oraz pogotowie ratunkowe. W mieszkaniu nikogo jednak nie zastał. Funkcjonariusze szukali matki i dziecka wszędzie, a kiedy w końcu odnaleźli ją na spacerze wparku, okazało się, że maleństwo jest całe i zdrowe. Podczas przesłuchania babcia dziecka wyznała, że chciała zrobić na złość swojej córce, z którą dwa dni wcześniej się pokłóciła. Nfechpolga powie żonie- - Ale ludzie dzwonią też z błahych i w sumie zabawnych powodów. Na przykład zadzwonił mężczyzna i zażądał interwencji policji w domu. Zapytany o powód poinformował, że nie odzywa się z żonąi prosi, aby to policjanci przyjechali i spytali, gdzie są kluczyki od ich samo- \ i;. ■ V - chodu. Inny dzwoniący stwierdził natomiast, że żona jest na niego obrażona i od kilku dni nie robi nic w domu. Prosił, by przyjechać i nakazać jej zajęcie się obiadem, sprzątaniem i prasowaniem - opowiada inny policjant Jan Pociecha.. Interwencje zwierzęce Osobną grupą są tzw. interwencje zwierzęce. W tym roku policjanci poszukiwali już krokodyla w Świebodzicach, który okazał się zabawką, czy groźnego aligatora w stawie w Rusku, który najpewniej był wy-mysłembujnej wyobraźni pewnej nastolatki. Są też błagalne telefony, by zwierzakom pomóc. - Panie komisarzu, niech Pan szybko przyjeżdża, bo Haneczka weszła na dach i chce skoczyć - lamentowała w słuchawce wałbrzyskiej policji starsza pani. - Boże! Ona się zabije. Proszę przyjechać i mi pomóc. Błagam. Dyżurny wysłał więc na miejsce patrol policji, zawiadomił też straż pożarną. Policjanci szybko odnaleźli wskazany budynek, pod którym stała zapłakana staruszka. -Niech się pani uspokoi, wszystko będzie dobrze - zapewniali policjanci. Kiedy jeden z nich zapytał, gdzie jest Haneczka, starsza pani wskazała dłonią na dach. - No tam, stoi na krawędzi - powiedziała, szlochając. - Nigdy nie zapomnimy tego, co wtedy zobaczyliśmy - opowiadają policjanci. - Na dachu stała śliczna, czarna kotka, na którą właścicielka wołała Haneczka. W dodatku w tym właśnie momencie przeskoczyła na pobliskie drzewo i zeszła po nim wprost w ramiona staruszki. Zapomniał— Zdarzało się, że numer 997blokowali roztargnieni obywatele. Pewien stomatolog zgłosił np. kradzież swojego samochodu. Zrozpaczony zadzwonił na 997 wcześnie rano i zeznał, że w nocy ktoś ukradł mu auto spod domu. Opowiadał, że przyjechał wieczorem z pracy i już potem nigdzie nie jechał, a rano przed domem auta nie było. Policjanci zgłoszenie przyjęli i zaczęli szukać skradzionego samochodu. Po kilkunastu godzinach odnaleźli go nietkniętego, 200 metrów od domu pana doktora. - Przesłuchiwany ponownie lekarz nagle przypomniał sobie, że jednak wieczorem wyszedł z domu do sklepu po papierosy, a że nie było jego ulubionych, to wsiadł do auta i podjechał do następnego sklepu - opowiadają policjanci - Potem zapomniał, że przyjechał tam samochodem i wrócił do domu piechotą. Efekt? Przez jego roztargnienie trzech policjantów pracowało prawie cały dzień przy poszukiwaniu auta, które nie zginęło. Glos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 sport 23 2018 w cytatach: Mundial 4K, lekka ziemia i skoki dobre, tylko krótkie Tomasz Dębek Twitter:@themback Sport Najciekawsze, najbardziej kontrowersyjne. najsmutniejsze i najbardziej prawdziwe - poniżej przedstawiamy nasz subiektywny wybór sportowych cytatów mijającego 2018 roku. Mundial w 4K „Mamy mundial w 4K. Kolumbia, Kazań, Klęska... Czwarte ,K' proszę sobie dopisać według własnego uznania" - komentator TVP Jacek Laskowski podczas przegranego 0:3 meczu z Kolumbią, który przekreślił szanse Biało-Czerwonych na wyjście z grupy piłkarskich mistrzostw świata w Rosji. Największa klęska XXI wieku „Nie bójmy się tego powiedzieć. Jak na potencjał tego zespołu, w Rosji obejrzeliśmy klęskę reprezentacji Polski. Większą niż w 2002 czy w2006 rolm. Każdy z naszych udziałów w mistrzostwach świata w XXI wieku byłnieudany, wiadomo, ale nigdy wcześniej nie byliśmy tak mocni. Przynajmniej na papierze" - Jerzy Dudek o występie Polaków na mundialu. „Lewy" jest tylko człowiekiem , Jestem tylko człowiekiem, nie maszyną. Popełniam błędy. Mam wielkie ambicje, a tu dostałem po głowie. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna od moich marzeń" - Robert Lewandowski po mundialu. Niech mu ziemia... „Trzymam za niego kciuki, powodzenia. Byłem z nim w Za- brzu i w reprezentacji. Wiele razy w jednym pokoju. Niech mu, jak to się mówi, ziemia lekką będzie. Niech buduje tę reprezentację" - Tomasz Hajto złożył następcy Adama Nawałki na stanowisku selek-q'onera reprezentacji Polski Jerzemu Brzęczkowi jedne z najbardziej oryginalnych życzeń, jakie kiedykolwiek słyszeliśmy. Złotousty Peszko „Gdzie ty k...a grałeś?! Poj...o cię?!" - za te słowa skierowane do asystenta Piotra Stokowca Macieja Kalkowskiego Sławomir Peszko miał zostać odsunięty od pierwszej drużyny Lechii Gdańsk. Tomasz Hajto nowemu selekcjonerowi reprezentacji Polski Jerzemu Brzęczkowi życzył: „Niech mu ziemia lekką będzie" Ekspansywna gra „Gorący, głośny doping. Kibice starają się wymusić jeszcze lepszą, ekspansywną grę swoich piłkarzy" - Andrzej Strejlau w trakcie meczu Lecha z Legią. Chwilę wcześniej fani gospodarzy zaintonowali przyśpiewkę „Gola, gola, strzelcie k... gola!" Piwo i pizza czy praca? „Carlitos? Nawet nie wiem, co u niego słychać. Docierały do mnie jednak sygnały, że przyjechał do Legii zupełnie nieprzygotowany. Cóż, jedni ciężko pracują, inni jedzą pizzę i piją piwo" - były kolega z Wisły Kraków Paweł Brożek o królu strzelców ekstraklasy, który latem trafił do Legii. Nu£ Występ reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w Rosji wzbudził wielkie emocje, niestety negatywne. Po klęsce Robert Lewandowski tłumaczył, że jest tylko człowiekiem, nie maszyną Smuda i trener-gówniarz „Spier... gówniarzu. Nie będę się z tobą równał" - Franciszek Smuda po meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki do trenera rywali Bogdana Jóźwiaka, któremu nie podał też ręki. Bardzo szybko po tej sytuacji były selekcjoner reprezentacji Polski został również byłym szkoleniowcem Widzewa Łódź. Piłkarski Benjamin Button... „Czuję się młodo. Jestem jak Benjamin Button. Urodziłem się stary, a umrę młody" - niezawodny Zlatan Ibrahimović. ... i jego bliski krewny „Mój biologiczny wiek wynosi 23 lata. Wciąż zostało mi jeszcze wiele czasu. Mogę grać nawet po czterdziestce. Czuję się dobrze, jestem szczęśliwy, nie mogę na nic narzekać" -Cristiano Ronaldo (33 lata) przed finałem Ligi Mistrzów. Marzenia wielkiego sprintera „Ciągle marzę o wielkich rzeczach. Jedną z nich zawsze była gra w Manchesterze United. Nawet w jednym meczu. Jestem ich wielkim fanem. To dopiero początek, doceniam szansę, jaką dało mi Mariners" - rekordzista świata w biegach na 100 i200 metrów Usain Bolt z bieżni chce przenieść się na piłkarskie boisko. Jego testy w Australii nie zakończyły się jednak podpisaniem kontraktu. Medal dla Szewińskiej „Ten medal chcę zadedykować pani Irenie Szewińskiej. W Amsterdamie czekaliśmy przed stadionem, a ona wraz z mężem panem Januszem pędziła meleksem, żeby mi wręczyć złoto. Do dziś mam w głowie ten obrazek. Gdyby tu była, znów wręczałaby mi ten medal" - Anita Włodarczyk po zdobyciu złota mistrzostw Europy pamiętała o zmarłej w czerwcu Irenie Szewińskiej. Sport to zdrowie? „Szczerze mówiąc, całkiem zdrowa czułam się ostatnio w czasach juniorskich. W mojej karierze brakowało prewencji poza kortem. Wiele rzeczy dziś bym zmieniła. Niebyło świadomości, nie miałam na kim się uczyć. Przez to moja kariera była krótsza. Czy o rok, dwa, czy trzy, tego nigdy się już nie dowiemy" - najlepsza polska tenisistka Agnieszka Radwańska. W listopadzie 29-letnia „Isia" zrezygnowała ze sportu. Kubica znów na szczycie „Formuła l jest szczytem motorsportu. Ściga się tu dwudziestu najlepszych kierowców świata. Samo dojście do tego jest już ogromnym wynikiem. Mi to się udało, w cudzysłowie, dwa razy. W 2006 roku i teraz, po długiej przerwie. Reprezentowanie kraju, który tak naprawdę nie miał historii i kultury motorsportu nie jest łatwe, ale bardzo się z tego cieszę i jestem dumny. Mam nadzieję, że w przyszłości też będziemy mieli znakomitych kierowców" - Robert Kubica przyszłorocznym o powrocie do Fl. Szczęście po porażce „To była ulga. Odklepałem i zacząłem się śmiać. Podświadomie ciążyło na mnie to, że przez tyle lat nikt nie mógł mnie pokonać. Odklepałem, położyłem^ się na macie i byłem szczęśliwy. Chociaż wiem, że nie powinienem" - Mamed Chalidow o marcowej porażce z Tomaszem Narkunem. W grudniu na KSW 46 ponownie przegrał z „Żyrafą" i zakończył karierę. Skoki dobre, tylko krótkie „Moje skoki były dobre, tylko krótkie. Czegoś w nich brakowało. I nawet wiem czego. Odległości" - Piotr Żyła po kwali-fikaq'ach do styczniowego konkursu w Zakopanem. „Wewiór" ze słabych startów wyciągnął wnioski, bo wtym sezonie jego skoki są i dobre, i dalekie. ©© Kamil Stoch ponownie zapisze się w historii? Zagrozić mogą mu rodak i Japończyk SkokinarckmAie Michał Skiba 5(X)rt@gazeta.wroc.pl Pd świąteczną przerwie czas na 67. edycję Turnieju Czterech Skoczni, jedną z największych narciarskich imprez w sezonie. Przed Kamilem Stochem kolejna obrona tytułu. Kamil Stoch podczas TCS już wstąpił do jednego elitarnego klubu. W tamtym roku z otwartymi ramionami po skoku wBis- choshofen witał go Sven Hanna-wald, do poprzedniej edycji jedyny zwycięzcawszystkich czterech konkursów w jednym turnieju. Polak-powtórzył wyczyn legendarnego skoczka i eksperta Eurosportu. SkoczekzZębumo-że wygrać ten turniej trzeci raz rzędu. Do tej pory ta sztuka udała się jedynie Bjornowi Wirkoli. Norweg wygrywał w latach 1966-1969. Mimo że Stoch wtym sezonie nie wygrał konkursu Pucharu Świata, to smak'najwyższego stopnia podium poznał w drugi dzień świąt. Po raz siódmy został mistrzemPolski. 140 i 134,5 m, to próby trzykrotnego mistrza olimpijskiego. - Wolałbym jednak posiedzieć dłużej przy świątecznym stole - odpowiedział w swoim stylu Kami Stoch. W niemiecko-autriackim turnieju liczymy również na Piotra Żyłę, któryw mistrzostwach Polski był dopiero szósty, ale wciąż jest wiceliderem Pucharu Świata. W marzeniach polskich kibi-cówto właśnie między tą dwój- ką może rozegrać się walka o Złotego Orła, ale wszystkim odgraża się Ryoyu Kobayashi. Japończyk w tym sezonie wygrał cztery konkursy. Biletówna pierwszy konkurs w Oberstdorfie już nie ma. Wszystkie rozeszły się przed końcem listopada. Niemcy czekają na walkę o Złotego Orła iwierząwmłodągeneracjęswo-ich skoczków z Andreasem We-llingerem na czele, mniej optymistyczne wieści napływają z Austrii, gdzie liderzy zawodzą, a trzykrotny triumfator TCS Gregor Schlierenzauer nawet wycofał się z imprezy. - Nie Austriacy i Niemcy, a Norwedzy mają najwięcej argumentów, by zagrozić Polakom. Staćichnapo-prawę skoków - mówi Wojciech Fortuna, mistrz olimpijski z Sapporo 1972. -Zazwyczaj najlepsi skoczkowie celują w najwyższą formę podczas Turnieju Czterech Skoc-zni, bo potem łatwiej ją utrzymać w najważniejszych momentach sezonu. Każdy chce choć raz w karierze wygrać TCS. To wielki prestiż, same zawody to ciągłe napięcie. To nie jest proste, utrzymaćprzez cały tydzień tyle pewności siebie, skupienia, wia-ry - mówi Martin Schmitt, ekspert Eurosportu. Zawody w Oberstdorfie zostaną rozegrane w niedzielę 30 grudnia. Dzień przed każdym konkursem odbędą się kwalifikacje. W kolejnych dniach uczestnicy 67. TCS będą rywalizować w Ga-Pa (l stycznia 2019 r.), a następnie w Innsbrucku (4 stycznia) i Bischofshofen (6 stycznia). Transmisje 2 konkursów oraz kwalifikacji w Eurosporcie i Eurosport Player. WYNIKI LOSOWANIA LOTTO Multi Multi ■ 27.12 g. 14:13,26,29,33,35,42,44,45, 48,54,58,61,64,67,68,72,77,78,79,80 plus 58 Kaskada: 2,3.4,10,13,14,16.17,18,19,22,24 Multi Multi - 26.12 g. 22:1.2,4,8.12,22,23,24,25, 41,47,48.50,54,66,69,70,72.75.79 plus 8 Kaskada: 2.3.6.7,10, U, 12,15,16,18,19,21 Ekstra Pensja: 11,15,16,29,33 +4 Mini Lotto: 3,4,7,19,28 (STEN) 24 sport Głos Dziennik Pomorza Piątek, 28.12.2018 Turniej z okazji 25-lecia Salosu Słupsk Piłku nożna Jarosław Stenceł jaroslawitencei@polskapress.pl W gościnnych progach hali sportowej ZSS w Kobylnicy odbył się turniej pod honorowym patronatem wójta gminy Kobylnica Leszka Kulińskiego. Okazja do jego organizacji była wyjątkowa, gdyż Stowarzyszenie Salosu w Słupsku obchodziło swoje 25-lecie. Turniej był nietypowy, bo wszystkie spotkania miały charakter całkowicie towarzyski i nie prowadzono żadnej klasyfikacji. Do rozgrywek przystąpiło 6 zespołów. Organizatorów szczególnie ucieszyło, że udało się zaprosić i zebrać pierwszy historyczny zespół Salosu z rocznika 1978/79, występujący pod wodzą legendarnego słupskiego trenera Henryka Matuszewskiego. „Pierwszaków" było tylu, że udało się złożyć z nich dwa zespoły. Warto dodać, że zjechali się do Kobylnicy nie tylko z kraju, ale i z Europy. Naprzeciwko nich do rywalizacji przystąpiły zespoły złożone z aktualnych zawodników Salosu, dla których był to jeden z elementów przygotowań do Finałów Krajowych Igrzysk Organizacji Salos RP w futsalu, które w lutym 2019 odbędą się w Kutnie. f lecze były zacięte i ciekawe, *ale u młodych piłkarzy widoczny był respekt wobec starszych zawodników. Zabawa była przednia, a cudowny doping zorganizowali rodzice aktualnych i byłych graczy. Po tzw. głównym turnieju odbyły się dwa mecze pokazowe. W pierwszym zmierzyli się właśnie najstarsi nasi wychowankowie; Salos 1978/791 pokonał Salos 1978/79 n 3:1 Na koniec zagrały zespoły najmłodszego Salosu, rocznik 2011 i dzieci byłych, zawodników klubu. Wynik był tu sprawą wtórną, drużyna złożona z dzieci graczy była znacznie starsza, ale zabawa była dobra, a wynik brzmiał 8:0 dla dzieci wychowanków. Mecze kończące oglądał z trybun były szef Wydziału Sportu w UM w Słupsku Jerzy Barbarowicz. Po rozgrywkach wszyscy udali się na mszę dziękczynną do pobliskiego kościoła w Kobylnicy, gdzie zostały wręczone wszystkim uczestnikom, pamiątkowe medale. Gwoli statystyk, rozegrano 14 meczów, w których strzelono ogółem równe 70 bramek. W części wieczornej władze miasta Słupska z prezydent Krystyną Danilecką-Woje-wódzką, radnymi rady miejskiej Wojciechem Lewen-stamem i Wojciechem Gajewskim i gminy Kobylnica z panem wójtem Leszkiem Kulińskim, zawodnicy z rocznika 1978/9, działacze i sponsorzy spotkali się na małym bankiecie, na którym wręczono podziękowania ludziom, dzięki którym udało się przez te 25 lat budować organizację salezjańską w Słupsku. Była okazja powspominania dawnych czasów i dyskusji nad aktualną kondycją organizacji. Wszyscy umówili się na kolejne spotkanie z okazji 30-tej rocznicy. Warto dodać, że głównym sponsorem imprezy była Grupa Energa. Wyniki: Salos 1978/791- Salos 200512:1. Salos 1978/79II-Salos20062:1, Salos2005II- Salos2006 HU Salos 1978/791- Salos200616:2, Salos 1978/79II-Salos2005II4K), Salos20051-Salos2006II 4:1, Sak»1978/791- Salos 2005II 5:0, Salos 1978/79II-Saios2006II4:2, Salos20051- Salos 200613:2, Salosl978/791- Salos2006II 6:1, Salos 1978/79II-Salos200514:0, Salos 2005II- Salos 20061 U, Salosl978/791- Salosl978/79 II 3:1, Salos 20TI- Dzieci zawodników 1978/79 0:8. ©® Uczestnicy turnieju w Kobylnicy Temsstakmy II Turniej o Puchar Oriona w Lęborku z nagrodami pieniężnymi Zapowiada się ciekawa impreza pingpongowa o nazwie II Turniej o Puchar Oriona w Lęborku. Zawody zaplanowane są na najbliższą sobotę (29 grudnia). Gry zaczną sięogodz.16. Losowanieogodz. 15.30. Miejsce zmagań przy stolach to lęborska hala sportowa przy ul. P. Skargi 52. Kategorie wiekowe: do50 lat (kobiety, mężczyźni) -amatorzy, powyżej 50 lat (kobiety, mężczyźni) - amatorzy. Będzie też rywalizacja open, w której granie przewidziano dla 32 osób, które pierwsze zgłoszą się do zawodów. Wstawce open mogą graćamato-rzyi zawodnicy z licencjami PZT5, w pozostałych kategoriach tylko amatorzy (nieposiadający licencji zawodniczej PZTS co najmniej od dwóch lat). Każdy zawodnik ma prawo startu w jednej kategorii. Zapisy do 28.12 (piątek) dogodź. 18 na adres maitowy Dagmara Rzoski: dagmarOO@o2.pl lub telefonicznie pod numer693196918. Wpisowe do turnieju w kategorii amator wynosi 10 zł, w open-20 zł. Płatne przed losowaniem. Obowiązujący wstępnie system rozgrywek: do dwóch przegranych meczów, każdy mecz do trzech wygranych setów. Organizator zastrzega możliwość zmiany systemu rozgrywek w zależności od liczby zgłoszonych uczestników. Będą nagrody - amatorzy (dot. mężczyzn i kobiet): I miejsce -300zł, II - 200zł, III -100 zł; open- ltokata -800zł,ll-500 zł, III -300zł. Dła zwycięzców każdej kategorii przygotowano też puchary i dyplomy. (FEN) Lekkoatletyka W niedzielę pobiegną pasem nadmorskim z Jarosławca do Darłówka Centrum Kultury i Sportu oraz Klub Biegacza Bryza Postomino zapraszają biegających przyjaciół do startu wXV Integracyjnym Biegu Noworocznym Parku Wodnego .Jan" z Jarosławca do Darłówka. Ta impreza tradycyjniejuż przeprowadzona zostanie pasem nadmorskim na odcinku około piętnastu kilometrów. Zawody będą 30 grudnia (niedziela). Początekogodz. 10. Start zlokalizowano przy ul. Nadmorskiej w Jarosławcu. Odbiór numerów startowych w Punkcie Informacji Turystycznej również w Jarosławcu. Nowością w tym roku jest autokar, który o godz. 9 zabierze biegaczyz Darłowa oraz osoby, które chcą zostawić auto przy akwaparku i przywiezie na start do Jarosławca. Limit uczestników to 60 osób. Chętnych prosimy o zgłoszenie telefoniczne pod numery osób odpowiedzialnych za bieg (Adrian Pawłowski-514 009680lub Zdzisław Ludwikowski-601626330). (FEN) lekkoatletyka Lista już zamknięta W niedzielę (30.12) o godz. 17 odbędzie się bieg na 5 kilometrów w ramach Grand Prix „Biegamy razem" w Słupsku. Start z deptaka na skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego-al. H.Sienkiewicza. Lista przyjęć już jest zamknięta, bo osiągnięto limit 300 osób. (FEN) Sprawdzian dyspozycji w mikołajkowym turnieju Zapasy Krzysztof Niekrasz kr2ysztof.niekrasz@pobkapfess.pl W małej salce Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miastku odbył się mikołajkowy turniej dla najmłodszych adeptów sportu zapaśniczego. Do rywalizacji przystąpiło 31 młodych osób z Miastka oraz 2 zawodniczki ze Sparty Dębnica Kaszubska, których trenerem jest Paweł Rozenbajgier. Sędziami zawodów byli Mirosław Życzyński (wicemistrz Polski weteranów do lat pięćdziesięciu) i Piotr Zabłocki (brązowy medalista tegorocznych mistrzostw Polski juniorów). Zmaganiom zapaśniczym towarzyszyło spore zainteresowanie rodziców, którzy mocno dopingowali swoje dzieci. Wielu młodych zawodników i zawodniczek startowało po raz pierwszy i bardzo przeżywali swoje występy. W najlżejszej kategorii wagowej do 21 kg w minizapasach chłopcy wal- Od lewej: Kazimierz Wanke (trener), L. Rudnik, Filip Olszewski, Miłosz Ptak, Piotr Szczerbuk. M. Życzyński (sędzia) A mam K. Góral (z prawej) wygrała z Laurą Jakimiec(IV lokata) czyli wspólnie z dziewczętami. Zanotowano niespodziankę, bo triumfowała Wiktoria Biegun. Drugie miejsce zajął Szymon Kozłowski. Trzecią lokatę wywalczyła Natasza Piórczyńska. Wszyscy reprezentowali ZKS Miastko. Oto końcowa klasyfikacja dziewcząt w poszczególnych kategoriach wagowych: 23 kg - Sz. Kozłowski (nr 93) jest szykowany do boju przez Antoniego Synaka (biała koszulka) i Leona Brodzińskiego (strój niebieski) 1. Tola Rudnik, 2. Nadia Kądziela; 25 kg -1. Kinga Góral, 2. Małgorzata Skwierawska; 35 kg -1. Lena Brodzińska (ZKS), 2. Wiktoria Nowicka (Sparta Dębnica Kaszubska). W stawce chłopców na listę zwycięzców w swoich kategoriach wagowych wpisali się: 27 kg - Mateusz Daleszak; 30 kg - Leon Rudnik; 33 kg - Sebastian Tandecki; 50 kg - Teodor Rosentrit (wszyscy ZKS). Końcowe rozstrzygnięcia w stawce miasteckich młodzików, którzy walczyli w kategorii do 60 kg: 1. Kacper Karaśkiewicz, 2. Alex Ruszczyk, 3. Witold Szor. Wszyscy uczestnicy mikołajkowego turnieju zostali udekorowani medalami i otrzymali słodkie upominki. Medale młodzieży z AML Słupsk Lekkoatletyka Jarosław Stenceł W Centralnym Ośrodku Sportu w Spale odbyły się Halowe Ogólnopolskie Mistrzostwa Czwartków Lekkoatletycznych. W zawodach wystartowały dzieci z roczników 2006 - 2008 z najprężniej działających ośrodków w Polsce. Znakomicie wystartowali reprezentanci Słupska, którzy zdobyli 4 medale: złoto Milena Patejuk (2006) w skoku wzwyż 160 cm, brąz: Kinga Kozłowska (2006) bieg na 60 m - 8,35 s; Oksana Pastka (2008) 600 m -1:53,74 min (startowała z rocznikiem 2007) oraz Kajetan Kosicki (2007) IOOO m - 3:17,55 min. Oprócz medali bardzo wysokie miejsca wywalczyli: IV miejsce: Milena Czepiel (2006) 300m - 46,57s (do medalu zabrakło 0,02 s.), VI miejsce: Szymon Wziątek (2007) skok w dal - 4,45 m, VIII miejsce: Marta Szczudrawa (2006) 6oom -1:55,06. Warto dodać, że w tym czasie w Spale na zgrupowaniu przebywała kadra narodowa lekkoatletów, a konkursowi skoku wzwyż przyglądał się Sylwester Bednarek - jeden z najlepszych skoczków w Polsce - oraz jego trener Michał Lićwinko. Młodzi lekkoatleci na co dzień trenują pod okiem trenerów Akademii Młodego Lekkoatlety. ©® SŁUPSK JJ Ekipa Akademii Młodego Lekkoatlety w Spale