CZYTELNIKU! PODAJ DALEJ! Gdzie szukać Twojego „Głosu Pomorza"? Sprawdź nasze punkty sprzedaży STR.2 Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@polskapress.pl W sobotę w warszawskim szpitalu zmarła Jolanta Szczypińska, słupska posłanka Prawa i Sprawiedliwości. Chociaż chorowała od dawna, to jednak sobotnia wiadomość o śmierci wieloletniej parlamentarzystki była dużym zaskoczeniem, bo miała zaledwie 61 lat. a wszyscy pamiętali jej pogodę ducha. Ostatni raz w szpitalu, gdzie liderzy PiS zapewnili jej doskonałe warunki, znalazła się w listopadzie. Trafiła tam wskutek komplikacji po zabiegu uro- logicznym. Przedtem dwa razy wyszła zwycięsko ze zmagań z nowotworem szyjki macicy. Po raz pierwszy rak zaatakował kilkanaście lat temu. Po raz drugi kilka lat później. Wtedy wygrała. Choć wielu miało nadzieję, że i tym razem posłanka wyzdrowieje, to ona sama prawdopodobnie zdawała sobie sprawę ze stanu swojego zdrowia i od kilku tygodni żegnała się, najczęściej telefonicznie, z bliskimi osobami. A politycy PiS zamawiali msze i prosili o modlitwę za Nią. - Jej śmierć jest przedwczesna -powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS, na antenie TVP Info. - Od 2000 roku bardzo ciężko chorowała i mimo tej choroby, cierpień, działała z całą energią i zachowywała radość życia. Była wyjątkowo dobra. Cierpiąc, pomagała innym cierpiącym. Sama była osobą, którą w życiu spotkało wiele krzywd. To jest dla nas bardzo, bardzo smutna wiadomość. Musieliśmy się jej spodziewać, ale przyjmujemy to jako ciężki cios, partia i ja osobiście przyjmujemy to jako wielkie uderzenie. Prezes Kaczyński przypomniał także zasługi Jolanty Szczypińskiej. - Była działaczką, „Solidarności", prześladowano ją i bito. Została szefem słupskiego PC, gdy partia była w ciężkich czasach. Później zaangażowała się w działalność w PiS. Ta dusza osoby, która ma pomagać, zawsze w innej pozostawała. Potrafiła pomóc komuś umierającemu, kiedy sama była nad grobem i kiedy to wymagało ogromnego poświęcenia. Premier Beata Szydło napisała naTwitterze: „Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Jej świeci... Odpoczywaj w pokoju Jolu". - Pogodna, życzliwa osoba, bardzo oddana naszym ideom i działaniom. To bardzo przykra i smutna informacja, która z pewnością dotknie nie tylko nas jako członków PiS, ale też naszych sympatyków, a przede wszystkim znajomych Joli - skomentowała Beata Mazurek, rzeczniczka PiS. „W polityce wiele nas różniło, ale łączyła miłość do zwierząt i naszego Słupska. Oby Pani tam gdzieś miała nadal swoje kochane miasto i pełno, pełno braci i sióstr mniejszych wokół siebie" - napisał naFacebooku Robert Biedroń, były prezydent Słupska. „Niezwykle smutna wiadomość. Zmarła nasza Koleżanka Jolanta Szczypińska. Zawsze otwarta na potrzeby drugiego człowieka. Miała wielkie serce i olbrzymią wrażliwość. Jej uśmiech zarażał wszystkich. Będzie bardzo nam Jolu Cię brakować" - na- pisał Stanisław Karczewski, marszałek Senatu RP. W podobnym tonie wypowiadają się politycy, związkowcy i najbliżsi współpracownicy zmarłej ze Słupska i regionu słupskiego. Jak poinformował nas Tadeusz Bobrowski, wiceszef Rady Miejskiej w Słupsku z ramienia PiS i jeden z najbliższych współpracowników Jolanty Szczypińskiej, katolicki pogrzeb parlamentarzystki odbędzie się w Słupsku po 16 grudnia. Jeszcze nie wiadomo, czy będzie miał charakter państwowy. Więcej szczegółów mamy poznać po rozmowie Barbary Szczepańskiej, pełnomocniczki zmarłej parlamentarzystki, która opiekuje się jej słupskim mieszkaniem, oraz wicewojewody pomorskiego Mariusza Łuczyka z Jarosławem Kaczyńskim. Więcej nastr.2 i3 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nrindeksu 348-570 Nietrafiony prezen nie zawsze możesz oddać - strona 8 - Poniedziałek 10 grudnia 2018 _ ?' „_ 977013795201550 02__Druga strona Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Wybrała trudną drogę i pozostała wierna swoim wyborom w wolnej Polsce fjttfefe Zbigniew Marecki :bigniew.marecki@gp24.pl Jolanta Szczypińska już jako Ttłoda dziewczyna stanęła x> stronie Solidarności ■ wspierania słabszych. Choć esbecy ją szantażowali i straszyli, to nie ugięła się i nadal działała w podziemnych strukturach Solidarności, a w wolnej Polsce zapisała się do partii braci Kaczyńskich, nimo iż długo nie dawało to żadnych korzyści. Urodzona 24 czerwca 1957, zmarła 8 grudnia 2018. Jolanta Szczypińska, z zawodu pielęgniarka, była posłanką na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej IV, V, VI, VII i VIII kadencji. Jako młoda dziewczyna w 1979 r. ukończyła Policealne Studium Medyczne w Słupsku. W latach 1979-1989była zatrudniona w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Słupsku, następnie w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie. W latach 70. XX wieku związała się z Duszpasterstwem Akademickim. W latach 1980-2000 działała w Solidarności. W 1980 była współzałożycielką struktur związkowych w szpitalu. Po 13 grudnia 1981 roku działała jako kurierka i kolporterka wydawnictw podziemnych. Od 1988 roku była jawnym członkiem Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej „S" Pomorza Środkowego Koszalin--Słupsk. Uczestniczka druku i kolportażu biuletynu MKK „Oko". Za działalność wielokrotnie zatrzymywana i karana przez kolegium ds. wykroczeń. Chociaż próbowała sobie ułożyć życie prywatne, to jej małżeństwo szybko się rozpadło. Potem cały czas mieszkała z mamą. Od początku lat 90. należała do Porozumienia Centrum, pierwszej partii braci Kaczyńskich, w której pełniła funkcję prezesa zarządu wojewódzkiego w województwie słupskim. W 2004 roku została posłem na Sejm IV kadencji, po rezygnacji Wiesława Walendziaka. Pracowała wtedy m.in. jako przewodnicząca Polsko-Wiet- namskiej Grupy Parlamentarnej . W klubie parlamentarnym PiS była wiceprzewodniczącą i zastępcą rzecznika dyscyplinarnego partii. W Sejmie V kadencji została wiceprzewodniczącą Komisji Zdrowia i członkiem Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Gdy po przegłosowanym wotum zaufania dla rządu w 2006 roku Szczypińska wręczyła róże Jarosławowi Kaczyńskiemu, w mediach zaczęła uchodzić za narzeczoną premiera. Lider PiS szybko uciął te medialne plotki, ale Jolanta Szczypińska jeszcze przez wiele lat była jedną z głównych postaci PiS. Dlatego bez trudu zostawała posłem kolejnych kadencji. Tylko w wyborach do Sejmu w 2015 roku poparło ją 31 tys. wyborców. Choć nie była typem trybuna, to często bez rozgłosu angażowała się w pomoc dla ludzi i instytucji. Wielu zapamiętało, jak pomogła m.in. słupskiej fundacji Nadzieja i włączyła się w rozmowy dotyczące modernizacji portu w Ustce. ©® Gdzie znajdziesz „Głos Pomorza"? Drodzy Czytelnicy, jak informowaliśmy już we wczorajszym wydaniu, aż do odwołania nie będą mogli Państwo kupić „Głosu Pomorza" w punktach sprzedaży, do których prasę dostarcza Ruch SA. Pełną listę kiosków i punktów dystrybucyjnych innych firm, gdzie dostarczymy zwiększone nakłady naszej gazety, publikujemy poniżej. Ostatnio skarżyli się Państwo na problemy z dostępnością naszego dziennika. Jest to spowodowane kłopotami finansowymi spółki Ruch SA. Brak gazet w kioskach wpływa nie tylko na naszą reputację, ale również na reputację właścicieli kiosków, którzy nie otrzymują gazet do sprzedaży. Nie mogliśmy na to dłużej pozwalać. „Głos Pomorza" mogą Państwo wciąż kupić w około 2,5 tys. placówek handlowych na terenie województwa. We wszystkich punktach sprzedaży sieci Kolporter i Garmond, w galeriach handlowych, w niemal każdym supermarkecie, na każdej stacji benzynowej wszystkich znanych sieci oraz w setkach placówek Poczty Polskiej. W mniejszych miejscowościach rozwijamy też własną sieć dystrybucji, dzięki której docieramy nawet do niewielkich wiejskich sklepów. Należy dodać, że najpewniejszym sposobem na codzienną lekturę jest prenumerata oraz tak zwany kolportaż domowy. Dziś apelujemy też do Was, naszych Czytelników, którym leży na sercu los Waszej gazety - przekażcie swo- im przyjaciołom, sąsiadom, znajomym informacje, gdzie można nas kupić. Podajcie to dalej. Gazety są solą demokracji naszych lokalnych ojczyzn, zawalczmy razem o to, aby dotarły do wszystkich zainteresowanych. Prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość, a w razie jakichkolwiek trudności z nabyciem naszego tytułu o telefon do redakcji ■jGP":94340Tl 07 lub e-mail pod adresem: dystrybucja.koszalin@polskapress.pl Redakcja „Głosu Pomorza" Two ja Gazeta „Głos Pomorza" możesz kupić w ok.2500punktach na terenie województwa pomorskiego, jesteśmy w każdym mieście, powiecie i wsi. Znajdziesz nas w kioskach, sklepach, supermarketach. salonach prasowych, stacjach paliw, w piekarniach i na każdej poczcie. Jesteśmy m.in. w następujących sieciach: •AUCHAN • BP • CIRCLEK • DELIKATESY CENTRUM • EMPIK •GROSZEK • KAUFLAND • LEWIATAN . • LUKOIL • MEDIA PRESS SALONIKI • NETTO • PKNORLEN • POCZTA POLSKA • PSS SPOŁEM • SALONIKI PRASOWE KOLPORTER •SHELL • SPAR • STACJA MOYA • STOKROTKA •TABAK •TESCO • TOP PRESS Jeżeli chcesz czytać naszą gazetę przez internet na swoim komputerze lubsmartfonie Jeżeli chcesz czytać naszą gazetę przez internet na swoim komputerze lub smartfonie, możesz nabyć wersję elektroniczną gazety (PDF) wraz z dostępem do archiwalnych wydań i pełnej wersji serwisu na plus.gp24.pl. Wersja elektroniczna gazety jest identyczna jak ta, którą kupujesz w kiosku czy sklepie, a dostęp do niej możesz uzyskać już ok. godziny 3 nad ranem. W każdym urzędzie Oferujemy także pocztowym możesz dostawę zamówić prenumeraty Twojej prenumeratę naszej gazety przez gazety wydawcę W każdym urzędzie pocztowym możesz zamówić prenumeratę naszej gazety, którą dostarczać będzie do domu Twój listonosz. Szczegółowe informacje uzyskacie Państwo w każdej placówce Poczty Polskiej oraz na stronie internetowej Poczty Polskiej: prenume-rata.poczta-polska.pl lub pod numerem telefonu 801 333444. W wybranych miastach oferujemy także dostawę prenumeraty „Głosu Pomorza" realizowaną przez wydawcę, wprost z redakcji do domu lub biura. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat możliwości zamówienia takiej prenumeraty zadzwoń do nas 94340 1107 lub wejdź na stronę pre-numerata.gp24.pl. Gdy nie możesz znaleźć swojej ulubionej gazety, zadzwoń: 94 3401107 lub napisz do nas: dystrybucja.koszalin @polskapress.pl Jesteśmy do Waszej dyspozycji Dzwońcie:943401107 Piszcie: dystrybucja.koszalin@polskapress.pl Jeżeli jesteś właścicielem sklepów, kiosków i saloników prasowych i chcesz sprzedawać „Głos Pomorza". zadzwoń do naszego działu dystrybucji i sprzedaży gazet: 943401107 Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Wydarzenia 03 Miała bardzo ciężkie życie. Była skromna, ale wiele zrobiła dla ludzi - regionalne komentarze Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@polskapress.p Ptużegwitie Tak mówią o Jolancie Szczypińskiej. zmarłej w sobotę słupskiej posłance PiS. jej najbliżsi współpracownicy i osoby, z którymi stykała się podczas działalności społecznej i politycznej. Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku z ramienia PiS: - Wielka szkoda. Poseł Jolanta Szczypińska była jeszcze młodą kobietą. Zaangażowana politycznie. Prywatnie była samotna. Najbliższej rodziny już nie miała, bo pochowała wszystkich. Smutek wszystkich ogarnął. Była bardzo uparta i zdecydowana w swoich poglądach. Za to zarówno ja, jak i wielu innych ją ceniliśmy. Robert Kujawski, długoletni słupski radny i jeden z najbliższych współpracowników Jolanty Szczypińskiej: - Aż trudno mi znaleźć jakiekolwiek słowo, bo znałem się z posłanką 20 lat, a 17 lat wspólnie pracowaliśmy politycznie. To były dobre lata. Akurat wracam z południa Polski samochodem i mam przed oczami wiele naszych wspólnych podróży, kiedy w trasie rozmawialiśmy o życiu prywatnym i -- ■ m Jolanta Szczypińska przez wiele lat brała aktywny udział w życiu społecznym i politycznym województwa i regionu słupskiego. Doceniają to nawet ci, którzy ją krytykowali o polityce. Im często towarzyszyły żarty i uśmiech. Trudno byłoby mi znaleźć właściwe słowa, gdybym to wszystko miał zamknąć w kilku zdaniach. Stanisław Szukała, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność w Słupsku: - Jolanta Szczypińska była osobą skromną, ale przez swoją działalność stała się znana i zasłużona dla byłego już województwa słupskiego, a obecnie regionu słupskiego. Oczywiście, jej działania były także ważne dla Zarządu Regionu NSZZ Solidarność. Jolę poznałem w czasie stanu wojennego, gdy z księdzem Włodzimierzem Jankowskim zaczęliśmy organizować msze za Ojczyznę. Wtedy przychodziła na nie z Andrzejem Karkoszką i była bardzo zaangażowana w te nabożeństwa. W latach do 1989 roku pomagaliśmy jej, bo miała ciężką sytuację, a Służba Bezpieczeństwa też nie dawała jej spokoju. Poza tym trochę problemów sprawiał jej brat, ale radziła sobie. Gdy przyszedł czas walki o wolną Polskę, w pełni zaangażowała się politycznie. Zawsze była po stronie Solidarności. Należała także do grona założycieli Porozumienia Centrum, pierwszej partii braci Kaczyńskich. Jako poseł już mniej kontaktowała się ze związkiem zawodowym, ale nadal była wierna swoim poglądom. Miała już swoją pozycję polityczną, wywierała wpływ w wielu sprawach związanych z regionem i Słupskiem. Choć oczywiście nie zawsze zgadzaliśmy się, to zawsze będę wspominał ją życzliwie. Mecenas Anna Bogucka--Skowrońska, przez lata zaangażowana w życie społeczne i polityczne regionu słupskiego i kraju: - Jolę znałam od początku Solidarności. Pamiętam ją z Solidarności podziemnej oraz Biskupiego Komitetu Pomocy, ponieważ często tam wpadałam. Chodziłyśmy też razem na pielgrzymki. Trochę jej matkowałam, bo byłam starsza. Zawsze była słabego zdrowia. 0801670994A 8 grudnia 2018 roku odeszła przedwcześnie, opatrzona Świętymi Sakramentami ŚP_ Jolanta Irena Szczypińska z domu Joachimiak 24 VI1957 ~ 8 XII 2018 Poseł na Sejm RP w latach 2004-2018 Wiceprzewodnicząca Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość Jolanta Szczypińska była dzielną działaczką „Solidarności" i solidarnościowego podziemia, brutalnie prześladowaną przez władze PRL. Od początku lat 90-tych działała w Porozumieniu Centrum, pełniąc m.in. funkcję Prezesa słupskiej organizacji wojewódzkiej PC. Była założycielką i od 2001 roku działaczką Prawa i Sprawiedliwości, członkiem Rady Politycznej, Prezesem Okręgu Gdyńsko-Słupskiego, a następnie Słupskiego PiS. Przez wiele lat zmagała się z bardzo poważną chorobą i mężnie znosiła bardzo ciężkie dolegliwości, nie ustając w pracy dla Polski. Była też Człowiekiem wielkiej, czynnej dobroci. Wspierała cierpiących także wtedy, gdy sama cierpiała. Odeszła piękna Postać naszego Ruchu. Żegnamy Ją z wielkim bólem. Niech odpoczywa w pokoju. W imieniu Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński Taka delikatna po prostu. Myślę, że wzajemnie się lubiłyśmy. Nigdy nie powiedziałam na nią złego słowa. Pamiętam, że wiele lat mieszkała z mamą, która zawsze uczestniczyła w różnych uroczystościach. To była bardzo szlachetna pani. Jola miała ciężkie życie, ale kochała koty, więc rozumiałyśmy się doskonale. Wpadała do mnie po różne porady niezależnie od układów politycznych. Gdy dopiero niedawno na wielkiej gali adwokatów w Warszawie dowiedziałam się, że jest chora, to wysłałam do niej SMS-a, bo nie odbierała telefonów. Na moje pytanie, czy nie potrzebuje pomocy, nie odpowiedziała, choć gdy wcześniej ją widziałam, to było widać, że nie jest dobrze. W każdym razie uważam, że Jola była postacią pozytywną, ale życie niezbyt dobrze się z nią obeszło, bo przeżywała różne tragedie. Dlatego myślałam i będę myśleć o niej z wielką sympatią. Kazimierz Kleina, senator RP z listy PO: - Informacja o śmierci poseł Jolanty Szczypińskiej dzisiaj rano mnie zaskoczyła. Miałem nadzieję, że będzie jeszcze długo żyła. Bardzo ją ceniłem. Powiem: lubiłem. Była ciepłą osobą, zaangażowaną w nasze różne sprawy. Choć byliśmy z różnych partii politycznych, to jednak w sprawach dotyczących naszego regionu i miasta Słupska nie różniliśmy się. Szkoda, szkoda tego przerwanego życia, bo mogła jeszcze wiele lat służyć i pomagać ludziom. Natomiast na Facebooku znaleźliśmy także wpisy innych osób. Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica: - Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy informację o, śmierci Posłanki Jolanty Szczypińskiej. Znałem ją osobiście. Była bardzo życzliwą i pogodną osobą. Z całą pewnością będzie jej nam brakowało. Zbigniew Konwiński, poseł PO ze Słupska: - Smutna wiadomość, wyrazy współczucia bliskim. Dorota Arciszewska-Mie-lewczyk, pomorska posłanka PiS: - Jolanta Szczypińska była osobą ciepłą, skromną i zaangażowaną w sprawy społeczne. Z racji swoich doświadczeń życiowych rozumiała wiele trudnych kwestii związanych z trudnymi warunkami życia w Polsce. Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, i Mariusz Łuczyk, wicewojewoda pomorski: - Z głębokim żalem żegnamy Śp. Panią Poseł Jolantę Szczypińską - człowieka oddanego Polsce i problemom zwykłych ludzi. Jak nas poinformował Tadeusz Bobrowski, słupskie PiS nie zamierza wystawiać księgi kondolencyjnej, zgodnie z wolą posłanki, która przed śmiercią wypowiedziała się w tej sprawie.©® Solidarność oświatowa zmierza do ogólnopolskiego protestu Oświata Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Dzisiaj (10 grudnia) Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność oraz oświatowe sekcje regionalne organizują konferencje prasowe pod hasłem „Związkowe vo-tum nieufności dla minister Zalewskiej". Podczas tych konferencji omówiona zostanie sytuacja dotycząca oświaty w Polsce. Oświatowi związkowcy z Solidarności mają także przedstawić powody żądania odwołania Anny Zalewskiej ze stanowiska ministra edukacji narodowej. W Słupsku taka wyjaśniająca konferencja prasowa ma się odbyć dzisiaj w południe w siedzibie Organizacji Międzyzakładowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność w Słupsku. W trakcie wcześniejszych akcji protestacyjnych związkowcy z oświatowej Solidarności występowali przeciwko rażąco niskiej podwyżce wynagrodzeń nauczycieli, nieuwz-ględniającej wzrostu gospodarczego i wzrostu płac w innych branżach. Podnosili także m.in. kwestię wydłużenia ścieżki awansu zawodowego i wprowadzenia nowych przepisów związanych z oceną pracy. ©® 04_Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 KRÓTKO Do końca grudnia darmowe szczepienia przeciw pneurnokokom Magdalena Olechnowicz magdatenioledinowia@polslupres5.pl Zdrowie Już ponad stu seniorów skorzystało w Słupsku z bezpłatnych szczepień na pneumoko-ki. Zostało jeszcze 47 szczepień. Zgłaszać się mogą osoby powyżej 65. roku życia, głównie z chorobami dolnych dróg oddechowych. Z zastrzyków można skorzystać do końca roku. - Województwo pomorskie jest na pierwszym miejscu w Polsce, jeśli chodzi o zakażenia na inwazyjną chorobę pneu-mokokową. W 2017 r. w naszym regionie było dwa razy więcej przypadków niż w całym kraju - informowała Aneta Bardoń-Błaszkowska, kierownik Oddziału Epidemiologii i Statystyki Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicz-nej w Gdańsku. W związku z rosnącą liczbą zachorowań i zgonów spowodowanych przez pneumokoki, samorząd województwa pomorskiego sfinansował szczepienia dla 2,6 tysiąca seniorów powyżej 65. roku życia. Do programu przystąpiło 13 powiatów z województwa pomorskiego, w tym Słupsk, powiat bytowski iczłuchowski. Kto dostanie szczepionkę? Programem objęte są osoby powyżej 65. roku życia, które nie były szczepione przeciwko pneumokokom, są zameldowane na terenie województwa pomorskiego (chodzi o powiaty, które do programu przystąpiły) oraz znajdują się w grupie ryzyka. - To osoby z przewlekłymi chorobami dolnych dróg oddechowych: astmą, POChP, czyli przewlekłą obturacyjną cho- robą płuc, rozedmą płuc i innymi przewlekłymi schorzeniami płuc. Ale nie tylko, zapraszamy też osoby z innymi przewlekłymi chorobami, takimi jak cukrzyca czy niewydolność krążeniowa - mówi dr Sławomir Garbicz, właściciel Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej - Poradnia Chorób Płuc i Alergologii w Słupsku, który realizuje program szczepień dla mieszkańców Słupska. Pacjent zgłaszający się na szczepienie musi przedstawić zaświadczenie lekarskie potwierdzające przynależność do grupy ryzyka (zaświadczenie nie będzie wymagane, jeżeli z dokumentacji medycznej posiadanej przez podmiot wykonujący szczepienie będzie wynikać przynależność pacjenta do grupy ryzyka). Doktor Sławomir Garbicz nie ma wątpliwości, że warto się zaszczepić. - Osoby starsze to osoby ze zmniejszoną odpornością. Szczepienie przeciw pneumokokom pomoże ustrzec przed częścią chorób oraz zmniejszy ryzyko powikłań w związku z zakażeniem pneumokokami, które prowadzi m.in. do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych czy sepsy. U starszych osób z obniżoną odpornością choroby te mogą zakończyć się nawet zgonem - przekonuje dr Garbicz. Gdzie się można zaszczepić? - Słupsk - NZOZ Poradnia Chorób Płuc i Alergologii, ul. Hubal-czyków 5/1; tel. 59 842 Ol 84; - powiat bytowski - NZOZ Eskulap-Łubno w Lubnie, tel. 59 821 37 14, NZOZ Eskulap-Łubno w Dretyniu - tel. 502271 461, NZOZ Eskulap-Łub-no w Kołczygłowach - tel. 59 8213519, Gabinet Lekarza POZ w Szpitalu Miejskim w Miastku, tel. 59 857 09 34; - powiat człuchowski -NZOZ Puchatek, Człuchów, tel 598212123.©® Doktor Sławomir Garbicz. pulmonolog. zachęca seniorów do szczepień, które na pewno zmniejszą zachorowalność Słupsklistka Świąteczne paczki dla Domu Dziecka w Ustce i Muszkieterów Szpiku Uczniowie Zespołu Szkół Informatycznych i Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Słupsku zorganizowali w swojej szkole zbiórkę darów na rzecz Domu Dziecka w Ustce i Muszkieterów Szpiku. Jak informuje rzecznik prasowy szkół Daniel Stawski, z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia młodzież ZSI i SMS zbierała maskotki, słodycze, artykuły plastyczne, kosmetyki oraz różne bibeloty. Wspólnymi siłami uczniom udało się zgromadzić sporą ilość upominków. Wszystkie dary zostały przekazane do Domu Dziecka w Ustce oraz Muszkieterom Szpiku. Koordynatorem akcji była Maria Lelakowska, opiekunka szkolnego wolontariatu w ZSI w Słupsku. (RED) ■ ' ' Studenci częstowali gorącą zupą potrzebujących W sobotę po godz. 16 na podwórzu przy ul. Jaracza 5 studenci Akademii Pomorskiej częstowali gorącą zupą wszystkich potrzebujących. W tym działaniu uczestniczyli członkowie duszpasterstwa akademickiego, którzy wcześniej zbierali także różne ciepłe ubrania, mogące pomóc potrzebującym przetrwać zimę. Dla bezdomnych ze Słupska jest to jedyna szansa na ciepły posiłek wieczorem. - Zupa nie służy tylko do zapełnienia żołądka, ale jest również pretekstem do nawiązania kontaktu, rozmowy i wymiany doświadczeń, bo wielu ludzi czasem nie ma z kim zamienić słowa - mówi ks. Łukasz Bikun, opiekun słupskiego duszpasterstwa akademickiego. Akcja „Zupa dla bezdomnego" będzie trwać w soboty w godzinach popołudniowych - do Bożego Narodzenia. (MAŹ) . . - , Ustka Pokaz rzeźbienia w lodzie, jarmark i inne atrakcje W sobotę w Ustce przy ulicy Marynarki Polskiej rozpoczęła się impreza mikołajkowa dla dzieci i dorosłych. Od czwartku trwał także bożonarodzeniowy jarmark. Na licznych stoiskach zakupić można było nie tylko prezenty, ale także grzane wino, lokalne specjały oraz domowe wypieki. Chętnych nie brakowało. Dla najmłodszych przygotowano liczne atrakcje, w tym pokaz rzeźbienia w lo- dzie oraz występy taneczne i szczudlarza. Chętni mogli zobaczyć tresurę psów, a także zrobić sobie zdjęcia ze Świętym Mikołajem. Impreza trwała do wieczora. Jarmark świąteczny zakończył się w niedzielę. MARIUSZ SUROWIEC Przedszkolaki zbierają dla starszych i samotnych Przedszkole Muzyczne Do-Re-Mi serdecznie zaprasza do wzięcia udziału w akcji charytatywnej „Pomagamy śpiewająco". W ramach akcji dzieci wraz z opiekunkami przeprowadzą zbiórkę artykułów pierwszej potrzeby dla osób starszych i samotnych z regionu słupskiego. Organizatorzy proszą wszystkich zainteresowanych o przynoszenie środków czystości, pościeli, ręczników, fabrycznie zapakowanych konserw itp. do placówek przedszkola przy ulicach Wiejskiej 8 i Klonowej 6 w Słupsku w terminie 10-17 grudnia, w godzinach 11-15. Zbiórkę zakończą występy z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka, na które wychowankowie przedszkola zaproszą obdarowane przez nich osoby. Akcja odbywa się pod patronatem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. (MAG) Słupsk Bezpłatne badania uszu psów i kotów Uczniowie Technikum Weterynarii przy Zespole Szkół Informatycznych w Słupsku zapraszają na bezpłatne badania otosko-powe uszu psów i kotów - w czwartek, 20 grudnia, w godz. 8-12. Badania otoskopowe czworonogów będą wykonywać uczniowie słupskiego Technikum Weterynarii pod kierunkiem lekarza weterynarii Marty Malinowskiej oraz zootechnika Magdaleny Piniahy. Ponadto w tym samym dniu zostaną przeprowadzone badania w kierunku pasożytów uszu psów i kotów. Warsztaty przeprowadzone zostaną w gabinecie zabiegowym w budynku Zespołu Szkół Informatycznych przy ul. Koszalińskiej 9 w Słupsku. (MAG) J/liicołajki z Nadzieją". Świetna zabawa i integracja Kilkaset dzieci poprzebieranych w stroje karnawałowe bawiło się w piątek w hali przy ul. Niedziałkowskiego na „Mikołajkach z Na-dąięją". D9 vyąpólnej zabawy za- chęcali Mikołaj oraz bajkowe postacie. Było też miasteczko policyjne oraz wiele konkursów. Dochód z biletów zasili konto Fundacji dla Dzieci Niepełnosprawnych „Nadzieja". Za zebrane pieniądze zostanie zakupione specjalistyczne łóżko rehabilitacyjne. , . . Kilkaset biegaczy wystartowało w czapkach Mikołaja W sobotę w parafii pw. św. Jana Kantego wystartował III Mikołajkowy Kross Górski z Komandor-kiem. Każdy z uczestników zawodów zobowiązany był wystarto- wać i ukończyć bieg w czapce Mikołaja otrzymanej w biurze zawodów. Niektórzy nawet specjalnie się przebrali. Były medale i nagrody, a zebrane w czasie imprezy datki zostały przekazane do słupskiego hospicjum. (MAZ) Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Słupsk_05 Przedsiębiorcy spotkali się przy wigilijnym stole biznesu Potem głos zabrała Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Nie złożyła żadnych deklaracji, ale powiedziała, że ma w domu przedstawiciela biznesu (chodziło o męża - dop. red.), który jej przypomina, że pieniądze wydawane przez budżetówkę są wypracowywane przez inne środowiska. Głos zabrał też Piotr Muller, który dziękował przedsiębiorcom za bardzo dobrą współpracę z Akademią Pomorską w Słupsku. Życzenia przedsiębiorcom złożył ksiądz Jan Giriatowicz, który mówił, że trzeba pomagać innym, choćby się to nie podobało. Tym razem nie zagrał na swojej harmonijce, bo się zepsuła, ale za to rozdawał różańce. Podczas uroczystości Izba przyznała swoje Laury 2018. Otrzymali je: były wiceprezydent Słupska Marek Biernacki, Tadeusz Micuński, Roman Małkiewicz, Marek Jastrzębski, LechFeder oraz Piotr Grabowski. Po opłatkowych życzeniach zebrani rozmawiali już mniej oficjalnie przy szwedzkim stole przygotowanym przez firmę Tołłoczko z Kruszyny. Jak słyszeliśmy, generalnie mijający rok jest uważany za dobry, choć przedsiębiorcy spodziewają się, że rok 2019 może być gorszy, choćby ze względu na rosnące ceny energii elektrycznej. ©® Stupsk Anna Czemy-Ma recka anna.marecka@polskapress.pl Dlaczego po zakończeniu II wojny światowej powstańcy warszawscy rozpoczynali życie w Słupsku? Ilu kh było i jak duży wkład wnieśli w budowę polskiego Słupska? Jakie ślady zostały w Słupsku po powstańcach? Skąd się wziął feno-men organizowania w Słupsku rekonstrukcji powstania warszawskiego? Odpowiedzi na te pytania poszukuje zreaR-zowany właśnie film „Słupskie Powstanie Warszawskie". Film dokumentalny zrealizowany przez Marcina Prusaka (scenariusz i reżyseria) i Stanisława Balcerzaka (zdjęcia i montaż) pokazuje fenomen obecności pamięci o powstaniu warszawskim i jego uczestnikach w Słupsku. Po zakończe- Fragment inscenizacji powstania wykorzystany w filmie „Słupskie Powstanie Warszawskie" niu II wojny światowej wielu powstańców zamieszkało nad Słupią. Tutaj żyli m.in. ks. Jan Zieją, legendarny duszpasterz Szarych Szeregów, czy Michał Issajewicz ps. Miś - uczestnik zamachu na Franza Kutscherę, szefa SS i policji Dystryktu Warszawa. To w Słupsku powstał pierwszy w Polsce pomnik poświęcony powstańcom war- szawskim. Tutaj także byli warszawiacy zaczynali dzieje polskiego Słupska, tworząc m.in. kawiarnię Warszawianka przy najbardziej reprezentacyjnej ulicy miasta. - Film pokazuje losy powstańców, którzy tu zamieszkali, i odpowiada na pytanie, co dzisiejsi mieszkańcy miasta -głównie młodzi ludzie - widzą interesującego i ważnego dla siebie w opowieści o powstaniu warszawskim - mówi Marcin Prusak. - Celowo obraz rozgrywa się na dwóch planach. Pierwszy: historyczny - opowiada losy powstańców warszawskich, którzy zamieszkali w Słupsku, oraz słupskiego pomnika Bohaterów Powstania Warszawskiego. Drugi, współczesny- opowiada o młodych słupszczanach, którzy zaangażowani są w organizowanie corocznych inscenizacji wybuchu powstania w Słupsku. Film stara się dać odpowiedź na pytanie, skąd wziął się pomysł na organizowanie inscenizacji wybuchu powstania warszawskiego w Słupsku, co samo w sobie jest fenomenem, gdyż inscenizacje wydarzeń historycznych zazwyczaj przeprowadza się tam, gdzie miały miejsce odtwarzane wydarzenia historyczne, a nie w miejscach oddalonych o ok. 400 kilometrów od rozegrania się wydarzenia historycznego - jak oddalony jest Słupsk od Warszawy. Mimo upływu ponad 70 lat od wybuchu powstania warszawskiego film „Słupskie Powstanie Warszawskie" jest jedynym stworzonym dotąd dziełem kulturalnym, które dokumentuje związki Słupska z powstaniem warszawskim oraz przedstawia losy byłych powstańców mieszkających w Słupsku. Został zrealizowany dzięki stypendium Marszałka Województwa Pomorskiego. Adresatami filmu są wszyscy zainteresowani najnowszą historią Słupska, a w szczególności uczniowie słupskich szkół, którzy mogą oglądać film w ramach lekcji historii. Film ten będzie mógł być wykorzystywany przez nauczycieli historii, Wiedzy o Społeczeństwie lub regionalizmu w czasie lekcji, np. podczas omawiania tematów związanych z drugą wojną światową, powstaniem warszawskim, powojennymi dziejami Słupska i tworzeniem się społeczeństwa polskiego Słupska po 1945 r. Uroczystą premierę filmu „Słupskie Powstanie Warszawskie" przewidziano na czwartek, 13 grudnia, o godz. 18 w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej w ramach imprezy Historyczne Czwartki w Baszcie Czarownic. ©® Jak nad Słupią powstania szukali Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Stupsk Dzisiejsze wspólne spotkanie jest potwierdzeniem tego. że pomimo różnych poglądów stanowimy jedną wspólną rodzinę, której na imię jest przedsiębiorczość - mówił w piątek Jan Czechowicz, prezes Słupskiej łzby Przemysłowo-Handlowej. otwierając wigilijne spotkanie biznesu. Po raz kolejny odbyło się ono w odrestaurowanej auli w siedzibie Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Grości powitano tradycyjnymi polskimi kolędami, które wykonały Wa-nesa Dyś i Julia Nowacka z Młodzieżowego Domu Kultury w Słupsku. Wśród zebranych pojawili się nie tylko członkowie SEP-H i Cechu Rzemiosł Różnych oraz przedsiębiorcy - seniorzy, ale także szefowie kilku okolicznych samorządów miejskich i gminnych na czele z Krystyną Danilećką-Wojewódzką, prezydentką Słupska. Ponadto witano rektorów uczelni wyższych, dyrektorów szkół związanych z biznesem, szefów niektórych instytucji państwo- KSlC PIP glnorcw *.»< if>; Ł * s Prezes Jan Czechowicz ocenił mijający rok jako ważny dla członków Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej i przypomniał samorządowcom, że przedsiębiorcy liczą na realizację obietnic z czasu kampanii samorządowej wych, które działają w mieście, a także proboszcza kościoła Mariackiego oraz długoletniego kapelana przedsiębiorców księdza Jana Giriatowicza. Spośród polityków na sali pojawił się jedynie Piotr Muller, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W okolicznościowym wystąpieniu prezes Czechowicz mówił, że Izba w tym roku obchodziła 25-lecie swojej działalność, co było ważnym wydarzeniem dla wszystkich jej członków. Za znaczący uznał udział w tej uroczystości Andrzeja Arendarskiego, prezesa Krajowej Izby Gospodarczej, który wysoko ocenił działania i dokonania SIP-H. Jednocześnie podkreślił, że przedsiębiorcy liczą na to, że będą realizowane obietnice, które padły podczas kampanii wyborczej do samorządów, a dotyczyły współpracy z rzemiosłem i przedsiębiorcami. Zasugerował również, że powinna powstać wolna od polityki Rada Rozwoju Ziemi Słupskiej, której celem byłoby wypracowywanie wspólnego stanowiska w kluczowych tematach mających wpływ na szybszy rozwój regionu. 06 Polska Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Prezes i premier próbują pokazać nową twarz PiS. Ziobro w kontrze Dorota Kowalska d.kowalska@polskatimes.pl Warszawa PiS doskonale zdaje sobie sprawę, że teraz przyszedł czas na spokojniejszą, łagodniejszą politykę, ale niektórzy wciąż rozpalają emocje i rzucają oskarżenia. Czy trafnie? Do wyborów został niecały rok, może dlatego nerwowość widać zarówno po stronie rządzących, jak i po stronie opozycji. PiS doskonale zdaje sobie sprawę, że nie wygra wyborów parlamentarnych, jeśli nie zdobędzie głosów centrum, a nawet jeśli wygra, to nieznacznie. Przyjmuje się, że żelazny elektorat PiS, to ok. 30 procent głosujących - może to okazać się zbyt mało, aby rządzić kolejną kadencję, zwłaszcza jeśli opozycji uda się dogadać i jesienią 2019 pójdzie do wyborów razem. Może dlatego, zarówno premier Mateusz Morawiecki, jak i prezes Jarosław Kaczyński coraz częściej mówią o stabilizacji, spokoju i o tym, że przyszedł czas, aby Polacy korzystali z rosnącego PKB. Przykłady? Na ostatniej konwencji PiS premier Mateusz Morawiecki pojawił się w otoczeniu publiczności, czołowych polityków PiS i flag, zarówno Polski, jak UE. Wyraźnie uspokajał. „To jest trochę tak, jak z remontem domu: trzeba najpierw jakieś materiały ściągnąć, pomalować ściany, czasem jest trochę nerwowo, materiały nie przyjdą na czas, sąsiad się zdenerwuje, bo hałasujemy, cza- Zbigniew Ziobro sobotę w TVP powiedział, że „KNF przez długi czas rozzuchwalała przestępców, pozwalając im w sposób bezkarny wyprowadzać miliardy złotych" sami trzeba umeblować na nowo to mieszkanie. Właśnie to zrobiliśmy" - stwierdził Mateusz Morawiecki. Z kolei w wygłoszonym orędziu z okazji 100-lecia niepodległości premier przekonywał, aby szukać tego, co nas łączy, co pozwala budować wspólnotę i przyczynia się do wzmacniania pozycji Polski. Podczas weekendowego spotkania polityków PiS w Jachrance, owszem było i o Donaldzie Tusku, i o aferach PO, ale było też o tym, żeby wyciszać emocje. „Spotykamy się u progu roku 2019. Roku, w którym odbędą się wybory - zaczął wystą- pienie Kaczyński. - Polacy mają wielkie oczekiwania i aspiracje". Dodał, że ważne są nie tylko wolności obywatelskie, ale i stabilizacja finansowa, która umożliwia korzystanie z innych rodzajów wolności. Tyle oficjalnie. Już za zamkniętymi dla dziennikarzy drzwiami, Kaczyński, według informacji podanych przez PAP, zalecał posłom, by nie walczyć w TK o przepisy zakazujące aborcji ze względu na ciężlde wady płodu, powstrzymać się od kontrowersyjnych wypowiedzi w mediach, uważać na to, co się pisze w internecie. Leszek Miller w „Faktach po faktach" w TVN24 stwier- dził wprost: -„Obserwując jego ostatnie wystąpienie, odniosłem wrażenie, że jest intelektualnie znużony i bardzo zdesperowany (...). Prezes jakby zaczyna oswajać swoich towarzyszy walki i pracy, że coś takiego może mieć miejsce". Według Millera, PiS traci swoją dynamikę, a w samym wystąpieniu prezesa było więcej defensywy niż ofensywy. Do tego dochodzi coraz więcej afer, które na pewno nie pomagają partii. Bo w sytuacji, kiedy premier Morawiecki i prezes Kaczyński próbują pokazać nową twarz partii, minister Zbigniew Ziobro wraca do swoich starych metod. Przypomnijmy, że w czwartek agenci CBA zatrzymali byłego przewodniczącego KNF Andrzeja J. i sześciu podległych mu urzędników, w tym, wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka. Do domu Kwaśniaka weszli ogodz.6rano. „Chyba nie ulega dla nikogo wątpliwości, że to zatrzymanie ma tło polityczne. Po pierwsze to odwet za SKOK Wołomin. Po drugie - chęć przykrycia rękoma prokuratury afery KNF pod rządami Marka Chrzanowskiego"- mówił pełnomocnik Kwaśniaka, mecenas Jerzy Naumann. Kwaśniak i inni zatrzymani w tej sprawie zostali doprowadzeni do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. Podejrzanym zarzuca się, że w okresie od 22 października 2013 r. do 15 września 2014 r. działali na szkodę interesu publicznego, dopuszczając do powstania szkody w kwocie ponad 1,5 miliarda złotych oraz na szkodę interesu prywatnego w kwocie ponad 58 milionów złotych. „To jest prawdziwa afera KNF" - mówił w świetle kamer Bogdan Święczkowski, prokurator krajowy. Jakby zapominając o tym, że to PiS przez trzy lata blokowało przejęcie przez KNF nadzoru nad SKOK-ami, kojarzonymi ze środowiskiem PiS-u. A nie kto inny, jak Wojciech Kwaśniak odkrył system przepływów finansowych w systemie SKOK-ów i zależności między spółkami, których „centralą" jest SKOK Holding z Luksemburga. To tam płynęły prowizje i opłaty ze SKOK-ów. Kilka lat temu został niemal zakato-wany na śmierć przed własnym domem przez bandziorów nasłanych na niego przez ludzi związanych ze SKOK-ami. Kiedy jednak szefem KNF został Marek Chrzanowski, ten sam, który miał złożyć korupcyjną propozycję Leszkowi Czarneckiemu i który siedzi w areszcie, pozbył się ze składu komisji ludzi, którzy badali nieprawidłowości w SKOK-ach, czyli prof. Lesława Gajka i właśnie Wojciecha Kwaśniaka. Sam Kwaśniak zarzuty, które są mu stawiane, nazywa „absurdalnymi". Związek Banków Polskich w swoim specjalnym oświadczeniu pisze: „Jesteśmy wzburzeni metodami i działaniami podjętymi w stosunku do grupy wysokich urzędników KNF, w tym Andrzeja J., byłego przewodniczącego KNF i Wojciecha Kwaśniaka, byłego zastępcy przewodniczącego KNF". Tymczasem minister Zbigniew Ziobro w sobotę wieczorem o pobiciu Wojciecha Kwaśniaka, o którego zlecenie oskarżony jest były członek władz SKOK Wołomin Piotr P., mówił w TVP tak: - „Być może Wojciech Kwaśniak został zaatakowany, bo KNF przez lata rozzuchwalała przestępców". Na pytanie Krzysztofa Ziemca, co właściwie ma na myśli, Ziobro odpowiada: -„KNF przez długi czas rozzuchwalała przestępców, pozwalając im w sposób bezkarny wyprowadzać miliardy złotych kosztem 85 tys. ludzi, którzy złożyli tam swoje oszczędności życia. W tej sytuacji rozzuchwalenie przestępców narastało. My mamy za zadanie zbadać, dlaczego tak się działo". - Takiego chamstwa i bezczelności dawno nie słyszałem - skwitował słowa ministra poseł Sławomir Neumann z PO. ©® Ryszard Petru: Za rok ogłosimy akces Polski do strefy euro Warszawa - Czas odrzucić pokolenie polityków żyjących wyłącznie z polityki przez ostatnie 20 lat Nie pozw6lmy. aby rządzący traktowali nasz kraj jak folwark i robili z Polską co dKą - mówił Ry-szard Petru podczas konwencji partii Teraz! Konwencja nowego ugrupowania Petru przyciągnęła sporo zainteresowanych. W dawnej wytwórni wódek. „Koneser" na warszawskiej Pradze przemawiali m.in. Petru, a także Joanna Scheuring-Wielgus. - Ja przyszedłem do polityki po to, aby to zmienić, aby Polska nie była jednym z najbiedniejszych krajów Europy, aby zamiast spierać się o przeszłość, abyśmy mogli postawić na myślenie o przyszłości - mówił były przewodniczący partii Nowoczesna. Petru zapowiedział, m.in. że partia Teraz! zamierza stawiać na aktywną obecność Polski w strukturach UE. By to osiągnąć, potrzebne jest - zdaniem polityka - wprowadzenie waluty euro w Polsce. - Za rok od dzisiaj zgłosimy akces Polski do strefy euro -obiecał Petru. - Bezpieczeństwo ekonomiczne i społeczne Polaków jest ściśle związane z Europą. Tylko waluta euro gwarantuje stałą obecność Polski w strukturach decyzyjnych Unii Europejskiej. - Rozdział Kościoła od państwa, polityka społeczna ukierunkowana na wsparcie naj- słabszych, polityka kulturalna bez cenzury - to nasze postulaty. Chcemy zapewnić wszystkim Polakom wysoką jakość życia - mówiła z kolei Joanna Scheuring-Wielgus, jedna z liderek ugrupowania. Jednym z głównych postulatów nowej formacji jest rozszerzenie programu 500+ również na pierwsze dziecko. - 500+ się nie sprawdziło. Demograficznie program 500+ okazał się fiaskiem. W tym roku urodziło się o 10 tysięcy mniej dzieci niż w zeszłym. 500+ nie pomaga tym, którzy chcą mieć dzieci. Bo największa pomoc potrzebna jest dla pierwszego dziecka. Wprowadzimy pomoc na pierwsze dziecko tylko dla tych, którzy pracują, tylko dla tych, którzy potrzebują - obiecywał Petru. Wielu polityków, nie tylko partii rządzącej, twierdzi, że porażka Petru z Nowoczesną sprawia, że jego nowe ugrupowanie raczej nie będzie silnym rywalem dla głównych partii. - Ja już swoją lekcję odrobiłem. Jestem tu dzisiaj, bo zależy mi na Polsce i na naszej przyszłości. Rzucam wyzwanie tym, którzy są obecnie przy władzy. Alerównieżpodzielonej opozy- cji. Czas odrzucić pokolenie polityków żyjących wyłącznie z polityki przez ostatnie 20 lat. Czas odsunąć tych, którzy uważają, że kłamstwo, cynizm, brak lojalności to cnoty. Czas na odwagę, prawdę i lojalność. Nie pozwólmy, aby rządzący traktowali nasz kraj jak folwark i robili z Polską, co chcą - mówił Petru podczas konwencji. W niedzielę odbyła się również Rada Naczelna Polskiego Stronnictwa Ludowego, podczas której dyskutowano m.in. o zjednoczeniu opozycji przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Informacje w tej sprawie mają być podawane w najbliższym czasie. ©®KacpprBogadn - Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Polska i świat 07 Protest „żółtych kamizelek ma wsparcie poza Francją Tomasz Dereszyński Twitter.@TomDeresz Po raz czwarty pod rząd ulice Paryża zamieniły się w pole walki. Do protestu żółtych kamizelek w wielu miastach Francji dołączyli m.in. mieszkańcy Brukseli czy Hagi. Premier Francji Edouard Philippe widząc powagę sytuacji zapowiedział w niedzielę przywrócenie „narodowej jedności". Tymczasem w sobotę francuska policja użyła gazu łzawiącego, wody i gumowych pocisków wobec demonstrantów. Ponad 1700 osób zostało aresztowanych. Większość z zatrzymanych w niedzielę wciąż znajdowała się pod kluczem. - Dyskusja z pokojowymi de monstrantami musi być kontynuowana - zapowiedział Philippe. Jak dodał, żaden podatek nie może zagrozić naszej jedności narodowej, musimy teraz Do protestujących w Paryżu policja strzelała gumowymi pociskami, potraktowała ich też wodą i gazem pieprzowym odbudować tę jedność poprzez dialog, pracę i spotkania. Prezydent Emmanuel Macron milczał wten weekend. Premier powiedział tylko, że Macron „zaproponuje wkrótce środki na rzecz wspierania tego dialogu". Francuski minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner po-chwaliłpolicję, która „powstrzymała demonstrantów". Szacuje się, że w sobotę w marszach w wielu miastach Francji uczestniczyło ok. 125 tys. osób. Taką liczbę podały w niedzielę władze. Na spotkanie z protestującymi wyszło aż 90 tys. policjantów. Tradycyjnie już przy okazji demonstracji doszło do niszczenia mienia, palenia samochodów, rabowania sklepów. Według narracji władz, do pokojowo nastawionych protestujących dołączają chuligani, którym po prostu zależy na rozróbie. Piątkowy sondaż opinii publicznej pokazał lekki spadek poparcia dla protestów, ale wciąż wynosi 66 proc. Tymczasem poparcie dla prezydenta Macrona wyniosło w najnowszym badaniu tylko 23 proc. Ruch „żółtych kamizelek" powstał spontanicznie w proteście przeciwko planowanym podwyżkom akcyzy na paliwo, z czasem żądania zaczęły się mnożyć. Jakpodkreślająkomen-tatorzy, wielu zwykłych Francuzów ma dość polityki prowadzonej przez władze centralne. Wypowiadający sięprzedkamerami Francuzi narzekają na wysokie koszty utrzymania, na niskie płace, pojawiają się też wątki związane z polityką imigracyjną. Do „żółtych kamizelek" dołączyli mieszkańcy Brukseli, Rotterdamu, Hagi choć nie do końca wiadomo, z jakimi postulatami wyszli na ulice. Pojawiły się też sygnały, choć niepotwierdzone przez poważne czynniki, o udziale rosyjskich troli w podgrzewaniu niepokoju wintemecie. Tymczasem nic nie wskazuje, by sobotnie protesty były ostatnimi w tym roku. ©® Zmiana warty u sąsiadów Anna Folkman anna.folkman@polskapress.pl Nowym sekretarzem generalnym CDU został urodzony w Szczecinie Paul Ziemiak. Do tej pory pełnił funkcję szefa młodzieżówki tej partii, czyli Jungę Union. 0 nominacji Paula Ziemiaka poinformowała Annegret Kramp--Karrenbauer, nowa szefowa CDU, która zastąpiła żelazną AngelęMerkel. Od września 2014 roku Ziemiak pełnił funkcję przewodniczącego Jungę Union Deutschlands, będąc w tym charakterze jednocześnie członkiem kierownictwa CDU pod przewodnictwem kanclerz Angeli Merkel. Paul Ziemiak to tak naprawdę urodzony we wrześniu 1985 roku w Szczecinie Paweł Ziemiak. Kiedy miał cztery lata, przeniósł się z rodzicami i starszym bratem do Niemiec Zachodnich, uciekając w ten sposób przedkomunistyczną Polską 1 całym Blokiem Wschodnim. W Niemczech studiował prawo, a podczas studiów pracował jako asystent w instytucie europejskiego orzecznictwa, a także jako wolny strze- % - ' ■ . Paul Ziemiak. niemiecki polityk pdfskiego pochodzenia lec dla międzynarodowej firmy chemicznej. - Moje studia sprowadziły mnie też na chwilę do USA - pisze o sobie Ziemiak. - Później przeniosłem się do Szkoły Biznesu i Technologii Informatycznych. Szkoły tej nie skończył, a do czasu wyboru do Bundestagu pracował jako stażysta w renomowanej międzynarodowej firmie księgowej. Doświadczenie polityczne Ziemiak zbierał w Jungę Union. W latach 1999-2001 przejął przewodnictwo nowo utworzonego Parlamentu Dzieci i Młodzieży w mieście Iserlohn. W 2001 Annegret Kramp-Karrenbauer zastąpiła Angelę Merkel roku został członkiem CDU. Od wyborów federalnych we wrześniu 2017 roku jest członkiem niemieckiego Bundestagu. Pracuje w komisji spraw zagranicznych. Jest za równouprawnieniem dla par homosek- sualnych i wspiera adopcję dzieci przez takie związki. Nowa szefowa CDU Kramp-Karrenbauer, nazywana przez niemieckie media AKK, wezwała partię do odważnego sprzeciwiania się populistom, egoistom iautokratom. Apelowałaoto,by nie „patrzeć bojaźliwie na prawo ilewo". Odnoszącsię do kryzysu wieMch partii politycznych, nazwała CDU „ostatnim jednorożcem" w europejskim krajobrazie partyjnym. Podkreśliła, że chce, by tak pozostało. Wynik wewnętrznych wyborów w partii rządzącej pokazuje jakbardzo po 18 latach przewodnictwa Merkel partia chce zmiany. W drugiej turze wybo-równowego szefa CDU Annegret Kramp-Karrenbauer uzyskała 517 głosów, a jej rywal, konserwatywny Friedrich Merz 482. Annegret Kramp-Karrenbauer w 2009 r. została ministrem pracy, rodziny, polityki socjalnej i sportu Kraju Saary, a w 2011 r. premierem landu. Od 2010 r. zasiada w prezydium CDU, a 26 lutego 2018 r. została wybrana na sekretarza generalnego CDU z najlepszym wynikiem w historii partii (98,87%). Jest katoliczką, publicznie odwo-łującąsiędoswojegwiaryiczłon-kiem,,CentralnegDKbmitetuNie-miedadi Katotików". ©® (AT) Melania i lvanka to popularne imiona w USA dla dzidziusiów Melania i lvanka - te imiona stały się bardzo popularne. Od objęcia prezydentury przez Donalda Trumpa jego żona i córka stały się inspiracją dla rodziców nadających imiona swoim dzieciom - pisze „Washington Examiner". Według danych Social Security Administration, popularność Melanii od 2015 r. wzrosła o 227 procent, a lvanki jeszcze bardziej, bo aż o 362 procent. Przybyto też chłopców o imieniu Barron (syn Donalda i Melanii Trump) - 6 proc. więcej w porównaniu z 2015 r. Jeśli chodzi o nowych Donaldów -jest ich o 11 procent mniej, a chłopców o imieniu Erie (syn prezydenta USA z pierwszego małżeństwa z lvaną) jest mniej o 6 procent. W 2017 r. najpopularniejszym imieniem żeńskim za oceanem była zdecydowanie Emma, męskim - Oliver i Liam. Raport konkluduje, że Ameryka stała się narodem Emm. (aip) Theresa May ostrzega. Wtorek zdecyduje Premier Theresa May w rozmowie z niedzielnym wydaniem „Mail on Sunday" powiedziała, że odrzucenie jej propozycji porozumienia z UE ws. brexitu, oznaczałoby poważną niepewność dla Wielkiej Brytanii. Do ważnego głosowania ma dojść w najbliższy wtorek. Premier zaprzeczyła sugestiom prasowym, że może odroczyć wtorkowe głosowanie. (AIP) John Kelly opuszcza Biały Dom Szef personelu w Białym Domu, John Kelly, odchodzi z pracy. Ogłosiłto sam prezydent USA Donald Trump. 0 pogorszeniu się relacji emerytowanego generała korpusu piechoty morskiej z lokatorem Białego Domu mówłło się już od jakiegoś czasu. John Kelly przyszedł do pnący, obiecując przynieść dyscyplinę wojskową do administracji przepełnionej przeciekami i pałacowymi intrygami (NP) Tajemnicza śmierć 24-letniej Roksany Agnieszka Kamińska agnieszka.kaminska@polskapress.pl Nie żyje 24-letnia Roksana, która była poszukiwana od 3 grudnia. Zaginęła dwa dni po swoim ślubie. Ciało 24-latki ze Skarszew w województwie pomorskim znaleźli nurkowie przeszukujący dno pobliskiego jeziora. W sobotę, 8 grudnia, w godzinach popołudniowych kobieta została odnaleziona w jeziorze Borówno Wielkie w pobliżu Skarszew (pow. starogardzki). Nurkowie wyłowili poszukiwany samochód, w którym znajdowało się ciało zaginionej kobiety. - Trwają czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia - potwierdza mł. asp. Małgorzata Szweda z KPP w Starogardzie Gdańskim (woj. pomorskie). Roksana 3 grudnia rano wsiadła do auta - czerwonego volkswagena golfa. Bliscy kobiety twierdzą, że miała pojechać po drobne zakupy, ale nie zabrała ze sobą portfela ani telefonu. Kamery monitoringu miejskiego po raz ostatni zarejestrowały auto na drodze ze Skarszew do Starogardu Gdańskiego, w pobliżu lasu. Teren wokół tego miejsca, kilka dni po zaginięciu kobiety, został przeszukany pizez funkcjonariuszy - do akcji użyte zostały helikopter i dron. Okoliczne lasy przeszukiwali też strażnicy leśni, straż pożarna i rodzina. Nie znaleziono wówczas żadnych śladów. Wiadomo, że Roksana dwa dni przed zaginięciem wzięła ślub cywilny, a wdniu zaginięcia miała z mężem załatwiać formalności związane z tym wydarzeniem. Siostra Roksany mówiła nam, że w dniu ślubu wyglądała na szczęśliwą i pogodną. Nic jej nie było wiadomo o jakichkolwiek problemach siostry. Roksana - jak twierdzi jej siostra -była spokojną osobą, nie imprezowała, nie wyjeżdżała na dłużej bez uprzedzenia. Po pracy w sortowni odzieży wracała prosto do domu. Wiemy też, że kilka miesięcy temu była w ciąży i poroniła. -Tosię wydarzyło już kOkamie-sięcytemuinie wydaje mi się, żeby teraz odczuwała jakieś załamanie z tym związane. Wzięła ślub, wyglądała na szczęśliwą i pogodną-mówiła nam kilka dnitemuPatry-ęja, siostra Roksany. -Niewierny, co mogło się stać. Roksana zawsze informowała o wyjeździe, nie należy do osób lubiących ryzyko, prowadziła spokojny tryb życia. Tereny wokół jeziora BorównoWielkie są popularnym miejscem wypoczynku. ©<® 08 Poradnik Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Prawa klienta (cz 1) Nietrafiony prezent nie zawsze oddasz Zwrot zależy od dobrej woli sprzedawcy - ale nie zawsze Zwrot towaru kupionego w tradycyjnym sklepie, co do zasady, jest niemożliwy. Sprzedawca może zgodzić się na takie rozwiązanie, ale na własnych zasadach. Warto je wcześniej poznać Jeśli świąteczny prezent kupimy w sklepie stacjonarnym, jego zwrot zależy od dobrej woli sprzedawcy. To on stawia warunki, na jakich zasadach odbędzie się zwrot. Święty Mikołaj może nie trafić z prezentem. Podarunek może być za mały lub za duży albo, po prostu, nie spodobać się obdarowanemu. Czy można oddać taki upominek do sklepu? To zależy - od tego, gdzie został zakupiony. Gdy prezent został kupiony w sklepie internetowym Jeśli towar został kupiony przez internet, ze zwrotem nie powinno być żadnego problemu. W majestacie prawa można go odesłać, a za zwrócone pieniądze kupić coś, z czego naprawdę będziemy zadowoleni. Warto wiedzieć: na złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy mamy 14 dni - licząc od daty otrzymania przesyłki z towarem. Na zwrot towaru mamy kolejne 14 dni - licząc od dnia, w którym odstąpiliśmy od umowy. Gdy prezent został kupiony w sklepie stacjonarnym Gdy towar zakupimy w tradycyjnym sklepie, stacjonarnym, zwrot może być możliwy - ale wcale nie musi. W tym przy- padku wszystko zależy od dobrej woli sprzedawcy. To bywa szokiem dla wielu z nas - przyzwyczajonych przez sieci handlowe do tego, że można oddawać towar. Takie są jednak przepisy: zwrot produktu, który kupiliśmy w sklepie stacjonarnym, zależy wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy. Nie ma on żadnego prawnego obowiązku przyjęcia od nas towaru, który jest pełnowartościowy, ale nam się nie podoba, nie pasuje do innych rzeczy w domu czy szafie itp. Oczywiście, jest wiele sklepów, które dopuszczają taką możliwość. Jest to jednak decyzja, która wynika z ich własnej polityki, a nie przepisów prawa. I w związku z tym zwrot towaru odbywa się na takich warunkach, jakie dyktuje nam sprzedawca. Tak. w sklepie stacjonarnym to handlowiec stawia warunki Może w ogóle nie przyjąć od nas towaru. Może zgodzić się tylko na jego wymianę na inny. Może przelać pieniądze na kartę podarunkową, którą zrealizujemy u niego. Może przyjąć oddawaną rzecz pod pewnymi warunkami, na przykład zażądać, abyśmy zwrócili mu rzecz w oryginalnym opakowaniu, z metkami. Pamiętaj: sprzedawca może pójść ci na rękę, ale nie musi. Gdy więc dopuszcza możli- wość dokonywania zwrotów, sam określa, na jakich warunkach to się odbywa. Sprawdź zasady Warunki zwrotu towaru są rozmaite, dlatego jeszcze przed zakupem trzeba ustalić, czy w danym sklepie można oddać pełnowartościowy towar, a jeśli tak - to na jakich zasadach to się odbywa. Warto, by św. Mikołaj zachował dowód zakupu A to dlatego, że aby dokonać zwrotu towaru, trzeba pokazać właśnie dowód jego zakupu, na przykład paragon (bo może to być inny dowód). Będzie też potrzebny, aby zareklamować prezent, jeśli okaże się wadliwy. Pamiętaj: składając reklamację, możesz żądać od sprzedawcy naprawy lub wymiany towaru, obniżenia ceny, a gdy wada jest istotna - zwrotu pieniędzy. W tym ostatnim przypadku powinieneś dostać zwrot zapłaconej kwoty w formie, w jakiej dokonałeś płatności. Sprzedawca nie może zmusić cię do przyjęcia zwrotu w formie karty podarunkowej. Na reklamację masz 2 lata od daty zakupu. Katarzyna Borek Konsultacja merytoryczna poradnio: pracownicy delegaturywZielonej Górze Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gorzowie Wlkp. WAŻNE Zasady Zwrot towaru pełnowartościowego, czyli takiego bez wad Zasady zwrotu pełnowartościowego towaru zależą od tego, wjakim miejscu i w jaki sposób robimy zakupy. Kupując sukienkę, buty czy zamawiając usługi telekomunikacyjne, każdorazowo zawieramy umowę ze sprzedawcą. Ze względu na sposób jej zawarcia umowy dzielimy na zawierane: • w sposób tradycyjny - gdy ty i sprzedawca jesteście fizycznie obecni w lokalu, w którym on prowadzi działalność (przykład: zakupy w markecie). • poza lokalem sprzedawcy -gdy ty i sprzedawca jesteście w miejscu, które nie jest jego lokalem (przykład: pokaz garnków zorganizowany w hotelu czy wizyta w domu), • na odległość - gdy macie kontakt ze sobą, na przykład za pośrednictwem telefonu czy komputera (zakupy w sklepie internetowym). Kiedy zwroty nie zależą od woli sprzedawcy Wtedy, gdy zawieramy umowę na odległość lub poza lokalem sprzedawcy. Od tej zasady są wyjątki, ale - generalnie - kupując w sklepie internetowym (nie od osoby prywatnej!) lub na pokazie, mamy prawo do namysłu. Możemy odstąpić od umowy w terminie 14 dni kalendarzowych. Nie potrzebujemy na to zgody sprzedawcy. Nie musimy podawać przyczyn rezygnacji ani się nikomu tłumaczyć. (KB) Zśtsady Gdy nie potrzebujemy zgody sprzedawcy, by przyjął zwrot Gdy kupujemy w sklepie internetowym czy na pokazie, możemy odstąpić od umowy w terminie 14 dni kalendarzowych. Są sklepy, które dają więcej czasu na zwrot czy wymianę, ale to ich indywidualna decyzja -14 dni to termin wynikający z przepisów. Jak liczyć te 14 dni, dane nam na rezygnację z zakupu w sklepie? • W przypadku umowy sprzedaży pojedynczego towaru, termin ten liczy się od następnego dnia po tym, w którym otrzymaliśmy produkt. # W przypadku rzeczy, które są dostarczane nam osobno, partiami lub w częściach, termin ten liczymy od otrzymania ostatniej ich puli. Co trzeba zrobić, aby odstąpienie od umowy było skuteczne Aby nasze odstąpienie od umowy zakupu w sklepie internetowym było skuteczne, musimy wysłać oświadczenie przed upływem 14 dni od dnia otrzymania towaru. Sprzedawca może dostać pismo po upływie tego terminu, to nic nie szkodzi. (KB) Gdy kupujemy w sklepie internetowym, mamy 14 dni na zwrot K JAK UCZYĆ TE 14 DNI NA REZYGNACJĘ Przy obliczeniu terminu stosuje się zasady przyjęte w kodeksie cywilnym. I tak: nie uwzględniamy dnia, w którym miało miejsce zdarzenie, od którego biegnie termin. Rozpoczynamy go liczyć od dnia następnego. Jeśli termin na odstąpienie od umowy upływa w sobotę, niedzielę lub święto ustawowo wolne od pracy, można złożyć oświadczenie w następny dzień roboczy. W przypadku terminu, który upływa w weekend -w poniedziałek. SKUTKI ODSTĄPIENIA OD UMOWY Gdy złożymy oświadczenie o odstąpieniu od umowy, uważa się, że nie została ona zawarta. Towar odsyłamy do przedsiębiorcy, który musi zwrócić nam wartość oddawanej rzeczy oraz koszty związane z najtańszym(l) spośród zawartych w jego ofercie sposobem dostarczenia towaru. Przedsiębiorca ma obowiązek zwrócić nam pieniądze niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni kalendarzowych. Może opóźnić zwrot do momentu, gdy otrzyma od nas zwracany produkt lub dowód jego odesłania. Na odesłanie towaru mamy 14 dni od odstąpienia od umowy. KIEDY NIE MAMY PRAWA ZWROTU Prawo do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy lub na odległość może być ograniczone! Dotyczy to, m.in., umów, w których przedmiotem świadczenia jest rzecz wyprodukowana wg zamówienia lub wykonana pod potrzeby klienta (na przykład koszulka z zaprojektowanym przez niego nadrukiem). S Vr'i< > '• Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Po nowym roku podwyżki (X] kierowców są nieuchronne? Taki scenariusz nie jest pewny Zbigniew Biskupski reMcja@polskapress.pl HfcjMWOBf Od 1 stycznia 2019 r. ma wzrosnąć odpowiedzialność ubezpieczycieli za wypadki komiHii-kacyjnewramadiOC-o2K) tys. euro za szkody osobowe i50 tys. euro za szkody wmie-niu. Czy spowoduje ta że kierowcy będą musieli znów płacić więcej za obowiązkowe ubezpieczenia? W minionym tygodniu Senat przyjął przegłosowane w Sejmie podniesienie sum gwarancyjnych OC w ustawie o obowiązkowych ubezpieczeniach. Zmiany, które czekają jeszcze na podpis prezydenta, mają wejść w życie z końcem 2018 roku i doprowadzić do automatycznego zwiększenia odpowiedzialności ubezpieczycieli za szkody komunikacyjne. W praktyce oznacza to, że najwyższe możliwe do uzyskania odszkodowanie z polisy OC sprawcy wypadku drogowego będzie wyższe niż obecnie i wyniesie nawet: 5,21 min euro na jedno zdarzenie w przypadku szkód na osobie - bez względu na liczbę poszkodowanych (aktualna suma gwarancyjna: 5 min euro) oraz 1,05 min euro na jedno zdarzenie w przypadku szkód w mieniu -bez względu na liczbę poszkodowanych (aktualna suma gwarancyjna: 1 min euro). OC musi podrożeć? - Bezpośrednio od klientów, ale także z mediów docierają do nas pytania i obawy związane z pod-niesieniemsum gwarancyjnych, które mogą rozpocząć kolejną falę podwyżek cen OC. Wiele osób odczytuje tę sytuację tak: skoro ubezpieczyciele będą wypłacali wyższe odszkodowania, to może zechcą zrekompensować to sobie wyższymi składkami. Rzeczywistość jest jednak inna. Zmiany są wprowadzane, bo tego wymaga unijna dyrek-tywakomunikacyjnaidziękinim poszkodowani w wypadkach mają mieć zagwarantowane wyższe odszkodowania w skrajnych przypadkach, czyli po szko- dach o największej wartości. Nie powinno tomieć wpływu na politykę cenową zakładów ubezpieczeń - uspokaja Jakub Nowiński, członek zarządu w multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia. Kilka powodów sprawia, że sam fakt podniesienia sum gwarancyjnych najprawdopodobniej nie doprowadzi do podwyżek cen OC. Jednym z nich jest osiągnięta zaledwie przed kilkoma miesiącami stabilizacja po okresie bardzo dynamicznych wzrostów składek. O coraz droższym OC było bardzo głośno w latach 2015-2017. Ta sytuacja była spowodowana m.in. złymi wynikami finansowymi ubezpieczycieli w ubezpieczeniach komunikacyjnych, nałożeniem na nich przez KNF bardziej rygorystycznych wymogów dotyczących likwidacji szkód oraz rosnącymi wypłatami odszkodowań przy stosunkowo niskich cenach polis. W efekcie kondycja finansowa branży wyraźnie się poprawiła, a czas podwyżek się zakończył. Obecnie mówi się o stabilizacji, a czasem nawet o obniżkach stawek za polisy. MATERIAŁ INFORMACYJNY IDEA BANKU Bezpieczne pomnażanie gotówki, czyli bankowa Lokata BEZTROSKA To zdumiewające, ale Polacy trzymają w gotówce już 190 miliardów złotych. Tylko w ciągu minionego roku ta gigantyczna kwota wzrosła 0 prawie Tl procent. Gdzie więc się podziała sławna przedsiębiorczość Polaków? Dlaczego popularna idea - pieniądz robi pieniądz, nie sprawdza się w przypadku oszczędności? Jest kilka przyczyn. Oprocentowanie za niskie? Przez lata wysokiej inflacji przyzwyczailiśmy się do wysokiego oprocentowania lokat bankowych. Gdy szaleństwo cenowe udało się opanować 1 Rada Polityki Pieniężnej zaczęła obniżać stopy, w ślad za tym spadało oprocentowanie lokat. Spadło, bo musiało -banki nie są organizacjami charytatywnymi, lecz jako instytucje finansowe pośredniczą w obrocie pieniężnym. Pozyskane w formie lokat depozyty pożyczają innym klientom w formie pożyczek i kredytów. Niskie stopy to niższe oprocentowanie kredytów, a skoro pożyczający płacą mniej za pieniądz, to mniej bank też może zaoferować składającym gotówkę w depozyt - oprocentowanie lokat musiało więc spaść. I tak jest już od ponad 3,5 roku - a dokładniej od 5 marca 2015 roku, kiedy to RPP obniżyła stopy do najniższego w historii poziomu, który obowiązuje do dziś. Najbardziej istotna dla konsumentów - zarówno lokujących złote, jak i je pożyczających - jest tzw. stopa lombardowa, która niezmiennie wynosi 2,5 proc. Jednak część Polaków tej rzeczywistości nie chce zaakceptować, trzymają gotówkę w domu, czekając, aż oprocentowanie wzrośnie. Mijają kolejne miesiące i nic się nie zmienia. Według analityków finansowych stopy miały pójść w górę pod koniec 2018 roku, ten rok się jednak kończy i nic nie zapowiada, by RPP stopy podniosła - ani w tym, ani najprawdopodobniej w 2019 roku. Vi'cr■$&'}: ■■H Gotówka pod ręką Inny nawyk z lat minionych, który dziś oznacza rozrzutność, to trzymanie gotówki w szufladzie, na wypadek trafienia się okazji atrakcyjnego zakupu. Tymczasem to jest stereotyp nie mający pokrycia w rzeczywistości. Towarów i usług jest dziś w bród i raczej ich ceny idą systematycznie w dół niż w górę. &3 ? T s li. Zresztą innym nieaktualnym stereotypem jest przekonanie, że złożenie pieniędzy w banku w formie lokaty powoduje, że są one niedostępne, gdy trafi się już okazja. Fakt, kiedyś zerwanie lokaty, czyli wypłacenie pieniędzy przed terminem, na jaki była zawarta umowa lokaty, powodowało utratę wynikających z niej odsetek, ale to już nie jest powszechnie obowiązująca reguła. Można znaleźć ofertę, która gwarantuje wypłatę odsetek, nawet gdy pieniądze zostaną wycofane przed terminem, na jaki została lokata założona. Bank to ryzyko? Choć większość Polaków jest świadoma, że lokaty bankowe są najpewniejszą formą inwestowania, to nadal niewielu spośród nich wie, co jest podstawą tego bezpieczeństwa. Tymczasem warto podkreślić, że wszystkie bez wyjątku banki działające w Polsce objęte są systemem Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który w przypadku kłopotów z ich wypłacalnością gwarantuje konsumentom zwrot - kapitału i należnych odsetek - aż do wysokości niemal pół miliona złotych. Lokata BEZTROSKA Jak bezwartościowe są te wszystkie stereotypy, dowo- 1' J 1'. > >■ > 1 r_ dzić może nowa Lokata BEZTROSKA z dostępnej w całym kraju oferty Idea Banku. Oprocentowanie? Aż 3,9 proc. w skali roku. Elastyczność? Pieniądze - od 500 zł do miliona - deponowane są na trzy miesiące, a jeśli nawet w tym czasie zajdzie potrzeba rozwiązania lokaty przed terminem, bank wypłaci odsetki za faktyczny okres lokowania środków. A zatem klienci w każdej chwili mogą zmienić swoje plany bez utraty dodatkowych korzyści z tytułu odsetek za czas, w którym lokata była zdeponowana w banku. Do tego dodajmy wygodę. Idea Bank jest znany na rynku ze stosowania nowoczesnych technologii i innowacyjnych rozwiązań. Wszystkie czynności związane z obsługą lokaty załatwimy bez wychodzenia z domu w trybie online, z zachowaniem pełnego bezpieczeństwa lub bezpośrednio w placówce banku w kontakcie z doradcą. \ \ \ \ k Wzrost limitów maksymalnych odszkodowań za wypadki nie musi spowodować podwyżki składek OC. Jeśli OC wzrośnie, to z innych powodów - Oczywiście temat podwyżek OC jest złożony i nie można ze 100 proc. pewnością powiedzieć, że składki nie zaczną rosnąć. Natomiast mało prawdopodobne jest, że czynnikiem uruchamiającym podwyżki będzie wprowadzana właśnie modyfi- kacja sum gwarancyjnych. Zwłaszcza że ich wzrost w niewielkim stopniu wpłynie na dodatkowe obciążenie branży wypłatami odszkodowań - dodaje Jakub Nowiński. Ubezpieczeniowa praktyka pokazuje, że wysokość odszkodowań w zdecydowanej większości szkód likwidowanych przez ubezpieczycieli nawet nie zbliża się do maksymalnych wartości wskazanych w ustawie. Zdaniem Polskiej Izby Ubezpieczeń, średnia wartość wypłacanego polskim kierowcom odszkodowania to w przypadku szkód bez ofiar ok. 6,8 tys. zł. ©® 10 praca Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Stres to główna przyczyna wypalenia zawodowego. Jego podłożejest różne t : " i nem ołwmiązków.jakiicti brakiem Małgorzata Wąsacz redakcja.praca@gratka.pl Wypalenie najczęściej występuje w zawodach wymagających intensywnych kontaktów z ludźmi. Coraz więcej pracodawców w Polsce zauważa ten problem. Dlatego też podejmują kroki, by mu zapobiegać. Termin wypalenie zawodowe pojawił się w latach 70. ubiegłego wieku. Możemy o nim mówić, gdy praca przestaje dawać nam satysfakcję. Przestajemy się rozwijać. Czujemy się przepracowani, niezadowoleni z wykonywanego za-jęcia, codziennych obowiązków. Jeszcze nie tak dawno sprawiały nam one przyjemność, a teraz mamy wrażenie, że należy je tylko "odbębnić". - Dodatkowo nie potrafimy wypoczywać. Na urlop idziemy rzadko i na krótko. Pracujemy po 8-10 godzin dziennie, także w weekendy. Prawda jest taka, że w pracy spędzamy więcej czasu niż z własną rodziną. Jeśli wykonujemy zawód obciążony dużą dawką stresu, a dodatkowo jesteśmy codziennie narażeni na wyczerpujące emocjonalnie interakcje z innymi, to grozi nam wypalenie zawodowe - mówi Alicja Rottmann, psycholog Niewiele odpoczynku Z kolei Paula Rejmer z firmy Hays Poland, zauważa, że starsze pokolenia nie doświadczały presji, jaką nałożyły na pracowników nowoczesne technologie. W rezultacie w niektórych firmach tempo pracy jest za- Pracownik, którego dotknie wypalenie zawodowe, czuje się przytłoczony pracą. Przestaje mu ona sprawiać satysfakcję wrotne pozostawiając specjalistom niewiele czasu na solidny odpoczynek i zebranie sił na kolejne wyzwania. Jak powszechnie wiadomo, brak czasu wolnego i możliwości odcięcia się od pracy to pierwszy krok do wypalenia zawodowego. - Pracownik pozbawiony odpoczynku może stać się zakładnikiem swojego życia zawodowego, od którego nie potrafi uciec nawet na zasłużonym urlopie. Wkrótce potem nawarstwienie zmęczenia i stresu przekłada się na frustrację i spadek wydajności, co jest zagrożeniem zarówno dla jed- nostki, jaki całej firmy - przekonuje Paulina Rejmer. Kilkanaście godzin w pracy Wypaleniu zawodowemu sprzyja też postępująca globalizacja. Coraz więcej pracowników należy do rozproszonych zespołów, których członkowie pracują w innych strefach czasowych. W takiej sytuacji czas pracy często rozpoczyna się w niestandardowych godzinach, a wyjście z biura nie jest równoznaczne z zakończeniem odpowiadania na wiadomości przesyłane przez współpracowników. Do tej grupy należą przedstawiciele zawodów wymagających intensywnych kontaktów z ludźmi. Mowa tutaj o: lekarzach, pracownikach działów obsługi klienta, nauczycielach, pracownikach socjalnych, pielęgniarkach i psychologach. Wypalenie często dotyka również osoby pracujące w zawodach, które nie cieszą się społecznym poważaniem. Dodatkowo są one nisko opłacane albo pracownicy mają do wykonania mało wymagające i odpowiedzialne zadania. "Wypalają się" także pracownicy ambitni, którzy szybko chcą wspiąć się po szczeblach kariery. W pracy spędzają po kilka, kilkanaście godzin dziennie, także w weekendy. Zaniedbują własne potrzeby, rodzina się dla nich przestaje liczyć. Jeśli po kilku latach tak intensywnej pracy nie zdobywają awansu albo wyższej pensji, tracą motywację do dalszego wysiłku. Coraz więcej firm zauważa problem wypalenia i starają sie przeciwdziałać. Stosują np.: ankiety badające poziom wypalenia. Jest to tak zwany Kwestionariusz Wypalenia Zawodowego MBI. Wynika z niego, które z sześciu możliwych elementów są problemem, a następnie firma, podejmuje kroki zapobiegawcze. Poza tym szefowie starają się dopasowywać pracownika do stanowiska pracy, a nie odwrotnie. Zdają sobie sprawę, że pracownik zadowolony z tego, co wykonuje w pracy, jest bardziej produktywny, a zarazem mniej zestresowany i nie popada w konflikty z innymi osobami z zespołu. Odpoczynek od firmy Bardzo ważne jest też by wykorzystywać urlop należny pracownikowi. Szefowie powinni też zachęcać swoje kadry do prowadzenia zdrowego trybu życia. - Kluczem do dobrego samopoczucia pracowników jest powszechna świadomość problemu jakim jest wypalenie zawodowe. Jednym z najprostszych rozwiązań jest koncentracja na wynikach pracy, a nie godzinach spędzonych w biurze. Menedżerowie powinni komunikować swoim zespołom, że przemęczenie nie jest sprzymierzeńcem produktywności i każdemu pracownikowi należy się odpoczynek od firmy. Na takim układzie zyskują przecież obie strony -przekonuje ekspertka Hays. Pracodawcy zdają też sobie sprawę, że bardziej opłaca się stworzyć pracownikowi odpowiednie środowisko niż potem ponosić konsekwencje tego, że niezadowolonych pracowników dotknie wypalenie. Wówczas szefowie odczują też skutki materialne takiej sytuacji, a kadra zacznie odchodzić. Lekarze mogą wystawiać tradycyjne L4 tylko w awaryjnych sytuacjach Madej Mituła redakcja.praca@gratka.pl Z początkiem grudnia zniknęły papierowe zwolnienia lekarskie. Obecnie lekarze zobowiązani są wystawiać takie zaświadczenia wyłącznie w formie elektronicznej. Od obowiązku wystawiania L4 w formie elektronicznej przewidziano jednak wyjątek. W przypadku braku dostępu do komputera czy intemetu lekarz może awaryjnie wystawić papierowe zwolnienie na wy- druku z systemu. W ciągu trzech dni roboczych musi je jednak wprowadzić do elektronicznego systemu i przekazać niezbędne dane do ZUS. Możliwość wystawiania elektronicznych zwolnień lekarskich została wprowadzona już w styczniu 2016 roku. W listopadzie e-ZLA stanowiły 53 proc. wszystkich zwolnień lekarskich. Profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS, który umożliwia wystawianie e-zwolnień, ma obecnie ok. 110 tys. uprawnionych do tego le-kaizy. Jak podkreślają eksperci, jednym z największych zagrożeń dla nowego systemu będą przerwy w dostawach prądu, które dość często zdarzają się zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Bez działającego komputera i możliwości połączenia z serwerem lekarz nie będzie mógł wystawić elektronicznego zwolnienia. Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz resort pracy zapewniają, że w razie braku możliwości wystawienia e-ZLA (np. w przypadku braku dostępu do komputera czy internetu) lekarz może awaryjnie wystawić papierowe zwolnienie na wydruku z systemu. Elektroniczne zwolnienia lekarskiej mają być też wygodą dla samych lekarzy, bo wystawienie takiego zaświadczenia trwa kilkanaście sekund, a system z automatu eliminuje możliwość jakiejkolwiek pomyłki. Po wpisaniu numeru PESEL lekarz będzie mieć dostęp do wszystkich danych -musi jedynie zaznaczyć kod choroby i podpisać dokument, który następnie automatycznie trafi do ZUS. Części lekarzy to jednak nie przekonuje. Elektroniczne zwolnienia mają z jednej strony ułatwiać życie pacjentomilekarzom, ale z drugie) strony pomogą usz- czelnić system i pozwolić ZUS wyłapywać więcej sfałszowanych zaświadczeń o niezdolności do pracy. W ubiegłym roku Polacy spędzili na L4 łącznie 229 min dni - o 9 min więcej niż rok wcześniej. Wydatki z tytułu absencji chorobowej sięgnęły 17 mld zł, z czego pracodawcy wypłacili 6,3 mld zł, a dotacja z budżetu państwa do świadczeń chorobowych sięgnęła 8,1 mld zł. Ponad połowa (56 proc) to zwolnienia lekarskie do 10 dni, które są praktycznie poza kontrolą ZUS i pra-codawców. Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Po godzinach Ib Z ŻYCIA GWIAZD SHOW-BIZNES Martyna Wojciechowska zaadoptowała dziecko Podróżniczka zaadoptowała kolejne dziecko. „Jakiś czas temu Kabula zwróciła się do mnie z prośbą, czy mogłaby mieć jeszcze jedną siostrę. I właśnie tak zaadoptowałam drugą dziewczynkę z Tanzanii" - wyznała Wojciechowska. Kabula chorująca naalbinizm, bohaterka programu „Kobieta na krańcu świata", została adoptowana cztery lata temu. Dziennikarka rozpoczęła budowę domu dla dzieci z biela-ctwem. [iwIiMS 4 Poznaliśmy już nową Miss World 2018 Tytuł najpiękniejszej kobiety świata powędrował do Vanessy Ponce de Leon z Meksyku. Finał największego konkursu piękności na świecie odbył się w sobotę, 8 grudnia, w chińskim miasteczku Sanya. Koronę i tytuł najpiękniejszej kobiety otrzymała tym razem 26-latka, która na co dzień zajmuje się modelingiem. Polskę reprezentowała Miss Polonia 2017 Agata Biernat. Kuba Wojewódzki ma nową partnerkę? Wojewódzki i Wędzikowska pojawili się na jubileuszu 50-lecia pracy artystycznej Andrzeja Seweryna. Para, o której romansie pierwszy raz media napisały wsierpniu br„ dopiero teraz zdecydowała się na oficjalne wspólne wyjście. Przypomnijmy, że Kuba kilka miesięcy temu rozstał się z modelką Renatą Kaczoruk, zaś ostatnim związkiem Malwiny był ten z Rinke Rooyensem. „Zimna wojna" bez szans na Złotego Globa Ogłoszono pełną listę gwiazd i produkcji, które mają szansę zdobyć statuetki podczas 76. rozdania tych prestiżowych nagród filmowych i telewizyjnych. Choć film Pawła Pawlikowskiego trafił na listę 80 filmów, które miały szansę znaleźć się wśród pięciu zagranicznych produkcji nominowanych do Złotego Globu w kategorii najlepszy film zagraniczny, kapituła nie zdecydowała się wyróżnić polskiej produkcji. (JK) Krzyżówka nr 188 Poziomo: 1) badanie techniczne samochodu, 5) dawne działo dużego kalibru, 9) lotnisko pod Paryżem, 10) Aleksander dla bliskich, 12) łóżko w kajucie, 14) dawny rycerz, wojownik, 15) odgłos kół jadącego pociągu, 16) moneta w sakiewce, 17) zszyte skórki futerkowe, 18) objaw chorej tarczycy, 19) mały stos siana, 22) prawda oczywista; fakt, 23) najmniejsza porcja energii, 28) był okrągły w Magdalence w 1989 roku, 29) prosty punkt do osiągnięcia, 30) nie przyszła do Mahometa, 31) obiecanki cacanki, a głupiemu ..., 34) gwarowo o dorożce, 38) ... drukarz, szkodnik lasów iglastych, 39) brak czerwonych krwinek w organizmie, 40) dardanelski, 41) spawacz lub mechanik, 42) np. Latający Holender. Pionowo: 1) trenuje w basenie, 2) grupa harcerzy, 3) zapowiedź kary, 4) sporządzony przez notariusza, 5) bicz rzemienny na krótkiej rękojeści, 6) rabatowy kwiat, 1 2 3 4 ■ ■ 5 6 7 8 ■ ■ ■ ■ 9 ■ ■ ■ ■ ■ ■ 10 11 ■ ■ 12 13 ■ ■ 14 ■ 15 ■ 16 ■ ■ 17 ■ ■ 18 ■ ■ 19 20 21 ■ 22 ■ 23 24 25 ■ ■ ■ 26 ■ ■ ■ ■ 27 ■ ■ ■ 28 ■ 29 ■ 30 ■ ■ ■ ■ ■ ■ 31 32 33 34 35 36 37 ■ ■ ■ iii ■ ■ ■ 38 39 ■ ■ ■ ■ ■ ■ 40 ■ ■ 41 ■ ■ 42 □ t \_ r r ■ ■ 7) konkretne sprawy, 8) kruchy wafel przekładany kremem, 11) kolejna faza negocjacji, 13) ozdoba czapki pułkownika. 20) odmiana pszenicy, 21) w parze z krzyżykiem, 24) kraj z Balatonem, 25) my, Polacy, 26) ryba słodkowodna, 27) wskazówka dla śledczego z policji, 31) uczony paradujący w gronostajach, 32) Karol, angielski twórca teorii ewolucji, 33) wytwarza ciąg powietrza w awionetce, 35) serial komediowy z podwójną rolą Cezarego Żaka, 36) agitacja, zachęcający podszept, 37) ... Lear, piosenkarka z Francji. 7) konkretne sprawy, 8) kruchy wafel przekładany kremem, 11) kolejna faza negocjacji, 13) ozdoba czapki pułkownika. 20) odmiana pszenicy, 21) w parze z krzyżykiem, 24) kraj z Balatonem, 25) my, Polacy, 26) ryba słodkowodna, 27) wskazówka dla śledczego z policji, 31) uczony paradujący w gronostajach, 32) Karol, angielski twórca teorii ewolucji, 33) wytwarza ciąg powietrza w awionetce, 35) serial komediowy z podwójną rolą Cezarego Żaka, 36) agitacja, zachęcający podszept, 37) ... Lear, piosenkarka z Francji. Rozwiązanie nr 187 D U p L 1 K A T ■ ■ 1 N S T Y N K T Z ■ 0 ■ G ■ ■ R Y A N ■ ■ K ■ 1 ■ E I ■ R ■ Ł A T A ■ ■ T U B A ■ E ■ 0 E T 0 l A ■ 0 G Ó R E K ■ N U M E R Ł ■ Z ■ W 0 L E ■ ■ R 0 C K ■ 0 ■ 1 0 M E G A ■ A D 0 N 1 S ■ A K C J A ■ 1 ■ M ■ W ■ 1 ■ ■ 0 ■ 0 ■ A ■ A ■ R Ę K A ■ s T A R T R E K ■ s 0 W A ■ s ■ C ■ A U ■ E ■ 0 ■ P 0 C H Ó D P 0 K A R M A ■ H ■ s ■ ■ Z ■ M ■ Ę c z E P E K R E M 0 N T z ■ M ■ M ■ ■ N ■ R ■ L K c 1 U K ■ ■ E L E N 1 1 ■ A ■ A J ETR|K[0|N|I A K ■ K ■ K TV HIT Kocham, Rosie TVN 7 20:00 Rosie i Alex przyjaźnią się od lat - wspólnie dorastali, spędzali razem każdą chwilę. Wydają się sobie przeznaczeni, lecz gdy zdają sobie sprawę ze swoich uczuć, jest za późno. Generał TVP 121:00 Tragikomiczna opowieść 0 człowieku, który w oczekiwaniu na proces i wyrok dokonuje rozliczenia z życiem 1 sumieniem. Twórcy unikają skrajności i starają się stworzyć obiektywny portret dyktatora. Hancock POLSAT 20:05 Nadużywający alkoholu, opryskliwy superbohater, John Hancock, traci szacunek mieszkańców miasta. Z pomocą spieszy mu specjalista od kreowania wizerunku, Ray Embrey. Psy TVN 22:35 Funkcjonariusz SB zostaje przeniesiony do policji kryminalnej. Podczas akcji, której celem jest ujęcie członków międzynarodowej grupy przestępczej, giną trzej policjanci z jego oddziału. HOROSKOP Wodnik (20.01-18.02) W stresujących sytuacjach wykażeszsiędzi-siaj siłą spokoju i opanowaniem. Skutecznie dasz też odpór osobom, które celowo będą próbowały wyprowadzić Cięzrównowagi. Ryby (19.02-20.03) Nie szukaj dzisiaj na siłę dziury w całym. Drobne problemy staraj się raczej bagatelizować, a nie wyolbrzymiać Za taką postawę kilka osób będzie Ci bardzo wdzięcznych. Baran (21.03-19.04) Wytęż dzisiaj dogranie możliwości swój zmysł obserwacji i spostrzegawczości. Dzięki temu nie umkną O ważne rozmowy i wydarzenia istotnedla Ciebie oraz Twoich bliskich. Byk (20.04-20.05) Twoje zainteresowanie wzbudzi dzisiaj pasja osoby z bliskiej) otoczenia. W przyszłości zacz-niesz na to praznaaaćcoraz więcą czasu. Bliźnięta (21.05-21.06) Pomysłowość i szybkość w działaniu będą dzisiaj Twoimi znakami rozpoznawczymi. Mało kto będzie w stanie dotrzymać Ci kroku. Rak (22.06-22.07) Musisz dzisiaj podjąćsię zadania obarczonego ryzykiem niepowodzenia. Nie podchodź do niego z brawurą i zachowuj spokój. Lew (23.07-22.08) Ludzie będą O dzisiaj okazywać życzliwość i zrozumienie. Pozytywnie zareagują także na wszystkie Twoje prośby. Postaraj się wmiarę możliwośa odwdzięczyć tym samym. Panna (23.08-22.09) Nie możesz dzisiaj liczyć na inne osoby. Wszystkiego musisz dopilnować osobiście. Będzie to męczące, ale ze wszystkim sobie poradzisz. Wieczorem znajdź czas na relaks. Waga (23.09-22.10) Doskwierać Ci dzisiaj będzie brak zrozumienia innych osób dla zgłaszanych przez Ciebie pomysłowi propozycji. Niektórzy będą wręcz ostentacyjnie odwracać się do Ciebie plecami. Skorpion (23.10-21.11) Zrób dzisiaj po południu lub wieczorem bilans przygotowań doświąt. Sporządź precyzyjny plan i nieodkładaj niczego na ostatnią chwilę. Strzelec (22.11-21.12) Ktoś będzie dzisiaj głosił niezbyt pochlebne opinie na Twój temat, ale będzie to tylko czysta złośliwość. Puszczaj te słowa mimo uszu... -Koziorożec (22.12 -19.01) Rozpierać Cię dzisiaj będzie energia. Z łatwością uporasz się z wszystkimi obowiązkami. Znajdziesz także czas na pomaganie innym. wwwgpMjA WWVLgk24.pl: wwwgs24.pl Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy Ynonałłusaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, teł. 500 324 240 Dyrektor (kukami Stanisław Sikora, teł. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, teł. 94 347 3512 Prenumerata, teł. 94 3473537 Głos Koszaliński-www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, teL 94 34735 99, fax 94 3473540. tel. reklama 94 347 3512, Głos Pomorza-wwwgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama 059 848 8101, redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński-wwwgs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 71-875 Szczecin, tel. 9148133 00, fa* 91433 48 64, tel. rełdama914813392. ,, reklama gk24@potskapress. pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13,78-100 Kołobrzeg, teł. 94 354 50 80. fax 94 3527149 Bytów ul. Wojska Polskiego 2,77-100 Bytów, tel. 59 822 6013, tel. rekląma 59 848 8101 Szczecinek ul Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818. fa* 94 374 23 89 jwinoujide ul. Armii Krajowej 12. 72-600 Świnoujście,tel. 9132146 49, ^ fax 9132148 40, reklama tel. 91578 47 28 Stargard ul Wojska Polskiego 42.73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, to 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresd, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci.iwzgodzie z postanowieniami niniąszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany 7KDP mtii nuniimr MtsioTOJomraunuT POLSKA PRESS fi Ol IDA 1 Jr% WYDAWCA Polska Press 5p. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, to: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudpkiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowaki3ipolskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna Krzyżówka panoramiczna: Raz na cztery lata; wirówka panoramiczna: Robert Kubica; krzyżówka z hasłem: W sklepach święta na całego; jolka: meloman; szyfr: „Ukryta strategia"; logogryf: Katarzyna Dowbor; krzyżówka A-Ż: kartoteka; szyfrogram: Brzucha słowami się nie nakarmi. ejuezfeiMzou m ■ ■ IZ 9Z 9Z PZ ez ZZ VZ OZ 61 81 LV 9L 91 n £L Zi U 01 6 8 9 S V C Z V 21- VZ-SZ-n :MOSJ0d fej>( (g *61. -ez- vz-zz - 8 :e>pa!zp pzefod Amounz (f 'L-LZ-9Z-P-ZI :euo -bjbj !>|ojmz eueMooies|eqez (g 'Zl-U-9 -S-03-e-Z-t :es>|0|>ł BUBd jOBłSOd BOJOM} 'UBp (g 'Zl. — 91. - SI. - 01- - 6 :Ad^|>| apołuu (i. ■9Mopn| a;u -azpajMod jsaf wajUBzfejMzoy uibjBOJ^AZS BijajMOłzo op Xuqopod }oqoj (g 'BZJBjnuj AoBjd aosfajiu (p 'AM030M0 M0ZJ>| Au?a| (e 'AU||P&M B|qBjXM (z 'tuaiołz Bue^azjd Bume>ił B^zSp (\, o^sjwzEU ; diujj - aiuez -fejMzoj bzJOMin 'luiepdzi aue* -Azo 'fendojij z qoe|od m Ajajn 1— %— 1— S * * * fr • • • c • • • z • • • jAjBoBo-] jAjBoBo-] 'Buujzpoj osaiMod B6njp (i 'nM9ZJ>) o6auMed z aoo/wo a^djap (11 :oMouojd B>p9j6 BdsAM BZS^ÓIMfBU (Z 'B>|iuołV! e>)Luoy e6a|0>| (u, :ouiojzod -amez -fej/wzoj fezjoMjn pi, op i. po ipAueiwojaiunuod |od z Aiajn n 9 S U 6 z SL z SI. 01 L l. 8 u JjAzS JjAzS B^uidsz Buqopzo -osoqBłS :j!s >jBjq -B|nqao Buqojp - UJ0!>|OłOd pBU B>|pBł>| -!!PUB|OH Błn|BM BUMBp -A0M0J9I>| B|p BJB>j -ZOBjd AMI|ZOBdZOJ -BpjMBQ uAs AjpfelU -B}a!qo>| BłBjiunzojBZ -npjBj ajuazpjajAAis -:|0S0ufa|0)| faMO>ipedAzjd /y/\ „O" Aiaiji a^sAzsM OUOjUMBfn aiUBZfejMZOJ fezjoMjn 'juiBpózj aue^Azo 'feij z i|0B|0d m Aiatn u 1 ■ • • a ■ ■ a • ■ ■ • a ■ ■ ■ a * ■ ■ • • eMi°r eMi°r 'oBaMopfej AoMOjaw o^sj/wzeu ; d;uij fezjOMjn 'ituepózj auBjAzo 'qoe|od ipAuozoeuzo m Aiajn 'AMOjeBaz )|aunjap| 'fe>js -aj>) z qob|od m mozcjAm i|oA)d!upe6po emeMAsidM ^aifezood t — UO)| . IWP A|J61UAM BifMjS Z ' osdjui ♦ Auuemes z OMezjp suzd)od AuzAzo -izp z uezoajd - ł ł Asjdazid li CS bss 1 >|9un)|ed Auuiai -OjdjU ł t t ł jsqaui AMOJCq Azie^id B|p eueje 3SOHS -Azid epejM -odażid - BZSOM)S e»!M ojaizp auuAjs ł łBjzp n|aiM z |bzj}s (81. 'gpsołip od ApB|ę (n 'p|SMazsBj>ł pzop (gi, 'nfBJ>| od efnjpdM (81. 'niuop zjBpodso6 (Zi 'UJ0!>|Bq Z BjUZOOłM BUMBp ( U 'B>|UBZ9|0>| ajMBjd (9 'U9M>|B AuOfS (g 'o>izoł gofezsiM (p 'swun Auiombms (£ '9IZpOJOd od BUBUPPO (z 'B>|sfoM AMofoq ipnp (\, :oMouo!d •OU>)OłM 9Uq0p0d0Uł9M (zz 'Ayv^zjq §|s BIAMIP (\,Z 'nMBłS 9Z BUj|SOJ (02 'Bjosojojd >nuoouuod (61. 'ÓUjZpoB feUJBZO BU BMJ9Z9J (g[, 'nso6jq wo^buz pod B>|S|od (p\, '9pgzpnq m Bjnizp (z i 'AlBjM 9(UBUZAm (ot 'n>|JB>J 9jUBUJB{Z BU B9jq (6 'MOOUJOjN B^n|BM BUMBp (8 'OOUJ B>)|9!M (L '0|P|M0|BIU 9qoi| (8 lOUJOIZOd afUBzbjMzoj fezjoMłn ZZ M qoAuBMOJ3Lunuod |od z Aia)n łBjzp n|aiM z |bzj}s (81. 'gpsołip od ApB|ę (n 'p|SMazsBj>ł pzop (gi, 'nfBJ>| od efnjpdM (81. 'niuop zjBpodso6 (Zi 'UJ0!>|Bq Z BjUZOOłM BUMBp ( U 'B>|UBZ9|0>| ajMBjd (9 'U9M>|B AuOfS (g 'o>izoł gofezsiM (p 'swun Auiombms (£ '9IZpOJOd od BUBUPPO (z 'B>|sfoM AMofoq ipnp (\, :oMouo!d op i po nBoj uiAuiop uiAMBJd •OU>)OłM 9Uq0p0d0Uł9M (zz 'Ayv^zjq §|s BIAMIP (\,Z 'nMBłS 9Z BUj|SOJ (02 'Bjosojojd >nuoouuod (61. 'ÓUjZpoB feUJBZO BU BMJ9Z9J (g[, 'nso6jq wo^buz pod B>|S|od (p\, '9pgzpnq m Bjnizp (z i 'AlBjM 9(UBUZAm (ot 'n>|JB>J 9jUBUJB{Z BU B9jq (6 'MOOUJOjN B^n|BM BUMBp (8 'OOUJ B>)|9!M (L '0|P|M0|BIU 9qoi| (8 lOUJOIZOd afUBzbjMzoj fezjoMłn ZZ M qoAuBMOJ3Lunuod |od z Aia)n H m 61 ■ L Zl ZZ 81 IZ m 1 111 ■ m ■ 1 01 0? PI s 61 m iz m ZZ ■ M 8L Li L\ 9i SI 6 8 n ■ m ■ ■ ■ £1. Zi IZ U 01 u. oz ■ u m ■ ■ II p 6 t 8 m z m 9 m ■ 91 ■ m m Cl L 9 SI S * £ : Z ■ II uiatsei| z e^MpzAzj^ "(Z) o>usAzsm imbj;s ismjs ' -(s) tuap>|ouzBd bz o>|ua!Majp (z ■(g) Bup zaq /^MOjMOłsAzjd (m ■(t^) o6ałJBuuz nqoojd bu (n '(S » Bjuazo -euzozjd ajiu6oq 9|>(oaj6 (x ■(g) UB)PU| pojsm (s •(s) npzBfod Asfezj^M !zpo6B| (y •(8) n^iuooiuod o ajuzoołod (d •(g) lapAzozsiu qn| B}9mjo>| (o ■— 4 £ ■ ■ m ■ ■ ■ H ■ ■ ■ n ffi&k1 Mmi ■ ■ ■ ■ * ■ Hi 11 * ■ • H ■ ■ ■ • ■ H 1 ■ ■ ■ ■ • • (g) afnAuaugp §js o/w^Bf (|\| ■(g) n;i|OB[ npe^od z afeisAM (/j •(g) BUjA^n PBjsfes h (g) 9|UJZ0JB>| M 9UO|Bd ("I (f) łaqB|p AMopni (y\ •(/) 0j>|s6iu 6(01! 9j)|pBZJ (p (S) uozo -UBy" n|BU9s z b^smoj^so (| ■(9) Az9(M feMozsn^BJ BU AUBJ6 (H (6) yasz eopę/wAzjd AfAq 'łieipiw (O (9) UI9{>|9| z B>||ndlUB (j ■(8) Bł9|qo>| Buqn|otuBs (3 (9) e|9iBjn>j BłS|qoso (a (f) jdfejSBU Azs|Bp "• (o ■(\?) OB9|>|SM9!U -ojg zsj9jM bu i9u6Bg" (g •(9) qoef9U9J!d M (v ajUBzbj/Mzoj fezjo/vqn ';uiep6zj 9UB}Azo *b)|doj)) z qoB|od m Aia)n "BjodjupBBpo op biubm -AsjdM aosfa;iN "aiusisej^o bobfBzpazjdod bja^i d;s buAzo -ez (ja)i| eqzo;i ejseiMeu m) zbjAm Aue/wApeBpo Apze>| Z"V Bi|M9zAzj>ł *e>|U3!)|o z ndpmop amazouo^op - eiuezfejMzoj fezjoMłn gj. op j, po qoAueMOjauinuod |ęd z Aja^n SI n ei n| -u 01 6 8 L ,1 . »! « z 1 *e>|U3!)|o z ndpmop amazouo^op - eiuezfejMzoj fezjoMłn gj. op j, po qoAueMOjauinuod |ęd z Aja^n UJ9l)|ZSBp Z B)jŻ39dBZ0 Zl ± fdMOlU -buzXm AdruB ))9U0}Z0 ± AljOBZS qni oujuiop i^GZSMBZ -■LU9f0>|0dS LUj>)SfjdUJ||0 §js 0fnqo9o BUOZ B[0[/\| - % * :moz5lu ijooMp BjMeiuzoy idjs hini)»iui$(i e^aj^s i)|sqeje ebpo/wop ± Asof6 eu B)j -uAzj^s m !U|0| meiuin eio -nzood BUZDBJ -JBl Bjjd Aznwx -OMBZ Boq n6iosAm -fezood łaqe;p n AMOZB|d )5zj'ds 01 t IU19I7 qoBl -aizp m S9J)(0 BUIUB>H BÓteZO -zsAjq AM 01 -joa BiMzp IU3I0 -))OUŻBd BZ bBzbzjp ZOJMOd ;)|U9jo )|9)B)OU op BHZ33) -JB)| t B>|S|0} -sode BDI|0)S AdAj -UBSM zfeiu BlUBl) -Bjqv BUOZ SI 9IUZ301 -od Bq56 ± U19) -f9Mn» z AzdiubjB "TfŹvM* AjoB 9IU9ZpJ9l«ł 9UMB)SM!39Zjd 11 t Mi Aubiu ■!|6 ex t BMO) -BIM)j b^P^ZJB UJ9l)|ZSBp Z B)jŻ39dBZ0 ± 1®ł -BAftBij Aubm -jgpo B)OZ3 -ZS9ld BUMBp fejB^)l z' Bzniu Biuzon hwu ■JOld M oBazoiu •łny B09ld Z |9znz —1 i|9unp -|91U !>|q9jqo op AgOJAM ofriMoj -oBAzja |BDUBM AJBIU -bBbc MOfsAuiZ ' 9Z uapef Biuzon BqB| njBMO) Au93 B)|ZIUZ BfAjq3 Bj)|9jM npoMzoj buAzo -Azjd 9|)0IUI BU B)B| nd9|)|S 9Z łjM)j euzojiuejoued e^/węzAzjyf 810^001 ^afBizpaiuod ezjouiod >|iuuoi/(i soo eiuazjepA/v\ zi Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Zbliżenia 13 Pani Belwederu. Prawdziwa opowieść o Aleksandrze Piłsudskiej Pani marszałkowa Aleksandra Piłsudska szybkim krokiem przemierzała korytarze Belwederu. Chciała przed porą obiadu odpisać na kilka listów, później wybierała się z Haliną Sujkowską i prezydentową Michasią Mościcką na przedmieścia. z inspekcją ubogich osiedli i warunków życia rodzin bezdomnych. ) ni biegły teraz szybko i zupełnie inaczej niż w Sulejówku. Była _ * panią Belwederu, zarządzała pałacem, ustalała z ochmistrzynią codzienną strategię obowiązków, zadania dla służby, dobór dań, zakupy, prace w ogrodzie i w pałacu. Z sekretarzem z kolei ustalała rozkład własnych spotkań i obowiązków reprezentacyjnych u boku męża. Od rana do obiadu pracowała, prowadząc korespondencję, odbierając wizyty wynikające z protokołu, udając się na zebrania i uroczystości. Zerknęła na odnowione ściany. Przynajmniej to się jej udało: jasne kolory, nowoczesne lampy zmieniły zupełnie wnętrze, dodały ciepła przestrzeni, która początkowo onieśmielała chłodem. W czerwcu 1926 roku wprowadziła się tu po raz drugi jako żona Marszałka Rzeczpospolitej i Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych w kraju i wiedziała, że tym razem na dłużej. W lewym skrzydle zamieszkał samotny Walery Sławek, zaufany polityk i długoletni przyjaciel rodziny, a także rotmistrzowie i adiutanci, ona z mężem i córkami zajęła pokoje prywatne z widokiem na ogród. Znów zastała podniszczone ściany, znów zobaczyła pałac jako nadgryziony zębem czasu obcy gmach. Miała wrażenie, że każdy z poprzednich lokatorów zostawił tu swoje ślady niechęci do Polski. Przez tyle lat mieszkańcami pałacu byli przecież dostojnicy carskiej Rosji, w czasie wielkiej wojny rezydował w nim sam generał von Beseler, okupacyjny gubernator Warszawy. Nie czuła się tu dobrze, a już najdalsza była od tego, by popaść w snobistyczną dumę, że oto została panią Belwederu. Swoją drogą - Ola zatrzymała się przy oknie i zerknęła na to, co pierwsza pani pałacu, Klara Izabella Pacowa, nazwała bellevedere, czyli pięknym widokiem - jak dziewczyna z prowincjonalnych Suwałk, ona, Ola Szczerbińska, znalazła się aż tu- taj i w takiej roli? Niełatwy i niebezpieczny szlak przebyła, przez więzienia i wojenny front, a teraz oto stoi w oknie Belwederu jako gospodyni królewskiej siedziby i żona najważniejszego człowieka w wolnym kraju. „Najwyższego weźmiesz", czynie tak powiedziała jej kiedyś Cyganka? Będzie wolna Polska, czy nie tak mówiła kiedyś babka Karolina? Pewnie dumna byłaby z niej teraz, zresztą z pewnością bardziej z jej walki o wolność niż z remontów w pałacu. Niemniej kiedy przeprowadziła owe remonty, poczuła się lepiej w tych wysokich pokojach. I Ziuk był zadowolony, mimo trosk zauważał zmiany w przestrzeni imówił: „O, jaktu teraz ładnie!". Ziuk. Miała nadzieję, że zobaczy go przy obiedzie, ale na myśl o nim ścisnęło się jej serce, zaczerpnęła powietrza. Oparła głowę o białą framugę okienną. Tyle razem przeszli, trwała u jego boku w najgorszych chwilach, a te przyszły niewątpliwie po zamachu majowym, kiedy tak wielu odwróciło się od niego, kiedy tak bardzo przeżywał, że nie całe wojsko poddało się otoczonemu legendą Dziadkowi. Była przy nim w Bezdanach i gdy Pierwsza Brygada wyruszała z Oleandrów, i kiedy wrócił z Magdeburga do Warszawy, gdy objął władzę. Wszystkie te lata tak trudne, czas niepewności, zdawały się jej teraz lepsze niż teraźniejszość w pałacu, w otoczeniu dostojników, pięknych obrazów, służby. Lata dwudzieste dobiegły końca i zaczął się dla Oli trudny okres. Czas dotkliwych plotek, trujących szeptów. Tutaj, wśród antycznych mebli, arrasów i zdobnych żyrandoli, wśród licznej służby, gości i urzędników, poczuła się nagle sama. Jej mąż był także mężem stanu i należał teraz do całej Polski. Większość czasu spędzał w gmachu GISZ-u. Teraz nie ona, lecz ordynans podawał mu rano śniadanie i gazety, nie ona pełniła funkcję jego sekretarki, lecz poetka Iłłakowi-czówna, o czym plotkowało miasto. Ola wiedziała, że Ziuk sam zaproponował tę pracę owej młodej osobie, wiedziała, że panna Kazimiera była przy śmierci Narutowicza w Zachęcie i trzymała na kolanach głowę nieszczęsnego prezydenta, gdy ten umierał, i że to zapewne zadecydowało o życzliwości Marszałka dla poetki. Może też wspomnienia, bo znał ją jeszcze z Krakowa, kiedy przy Szlaku mieszkał z pierw- Aleksandra Piłsudska z córkami Jadwigą i Wandą szą żoną. Kwaterowała u nich wówczas starsza siostra Kazi, a ta odwiedzała ją i pewno już wtedy zachwyciła się Józefem. O tym, że potrafił zawrócić w głowie młodym kobietom, Ola wiedziała bardzo dobrze. Wiedziała też, że jest najbliższą mu osobą i tak naprawdę tylko na nią może liczyć. Plotki pojawiały się w ich życiu już nieraz, zwłaszcza od czasu, kiedy Piłsudski stał się Naczelnildem Państwa, z Komendanta przeobraził się w Marszałka, z szefa sztabu w dyktatora. Postanowiła kiedyś nigdy nie słuchać plotek, nie przejmować się nimi, tym razem jednak nie plotka, tylko fakt, pewna decyzja sprawiła jej prawdziwą przykrość. Oto kilka dni wcześniej Ziuk przyjmował w sztabie prezydenta Mościckiego i nie poprosił jej, by stanęła u jego boku jak zwykle, jako gospodyni. Powierzył te obowiązki pannie Iłłak-owiczównie, którą nazwał swoim „sekretarzem". Namyśl, Pies o imieniu Pies był godnym następcą Dorka. ulubieńca z Sulejówka. który dokonał lam psiego żywota że ta młoda kobieta zajęła miejsce należne żonie, nawet jeśli tylko na chwilę, było Oli po prostu przykro. Ogarniał ją też gniew, że Ziuk nie pomyślał, w jakiej stawiają sytuacji. Nawet jeśli ostatnio ich ścieżki biegły bardziej równolegle niż jednym, wspólnym traktem jak jeszcze w Sulejówku, kiedy była jego powiernicą, sekretarką, przyjaciółką, to przecież wciąż była blisko. Wiedziała, że nie porozmawia z nim na ten temat, nie poruszy sprawy przy dzieciach, a wieczorami, gdy będą sami... Wieczorami od dawna się nie widywali. -Nigdy nie uwierzę w zdradę męża - rzekła sama do siebie i dumnie uniosła głowę. Jedyną osobą, z którą mogłaby o tym porozmawiać, była jej wierna przyjaciółka Halina Sujkowska. Obiecała sobie kobiecą rozmowę jeszcze dziś i odpędziła smętne myśli. Miała pewność, że Ziuk nie odwróci się nigdy od rodziny ze względu na coś, co uznawali oboje za najwyższą wartość. Były to ich córki: Wanda i Jagoda, kochał je nad życie. Ich śmiech dobiegał właśnie zza okna, śmiech, okrzyki i poszczekiwanie psa. Ola zmieniła zdanie, zamiast iść do gabinetu, wyszła na zewnątrz. Po ogrodzie Belwederu biegały córki Marszałka, a z nimi rozradowany owczarek niemie- cki o imieniu Pies. Pies był godnym następcą Dorka, ulubieńca z Sulejówka, który dokonał tam psiego żywota. Pies był młody i odpowiednio szkolony, specjalizował się w ochronie dokumentów. Niestety, okazał się osobnikiem życzliwym dla całego świata, radosnym i nie zakładał złych intencji ze strony kogokolwiek. Być może, gdyby go ładnie poprosić, dokumenty przyniósłby potrzebującemu w pysku. Mimo że głuptas, jeśli chodzi o psie wykształcenie, nadawał się świetnie do zabawy. Cała rodzina pokochała Psa, wybaczając mu niedobory intelektualne, a Marszałek szczerym oburzeniem zareagował na propozycję zamiany Psa na pojętniejszego. I tak zwierzak, który nie przypuszczał nawet, że jego pozycjaw Belwederze była zagrożona, pozostał z rodziną Marszałka i nikt już nie oczekiwał od niego ochrony żadnych papierzysk. Dziewczynki rzucały mu kije, które posłusznie aportował. Ola skierowała się ku dzieciom z myślą, że zabierze je na obiad. Nawet teraz nie chciała zatrudniać bony, postanowiła wychowywać swoje córki sama, co wcale nie było łatwe przy liczbie zadań, które na siebie wzięła. Pracom społecznym poświęcała czas od dziewiątej do piętnastej, o tej godzinie jadła obiad z rodziną i spędzała czas z córkami, a potem od siedemnastej do kolacji znów pracowała. Musiała znaleźć czas dla petentów przybywających z licznymi prośbami: od tych o posag po te o interwencję w sądach. Obowiązki reprezentacyjne, czyli pojawianie się u boku męża na przyjęciach u prezydenta czy na oficjalnych rautach, nie cieszyły ani jej, ani Ziuka. Wieczory jeszcze do niedawna woleli spędzać razem, rodzinnie. Ola lubiła te godziny: chętnie sama przynosiła mu słodką herbatę, patrzyła przez ramię, jak stawiał z Jagodą pasjansa. Rzecz w tym, że ostatnio coraz mniej było tych wspólnych godzin. Może powinna znaleźć więcej czasu na to, by odwiedzać go w gabinecie GISZ-u? Czas mijał jej tak szybko. Zaangażowała się w działalność społeczną na rzecz dzieci i biedoty. Zbyt wiele ubóstwa i nieszczęścia kwitło w kraju, który miał być przecież ojczyzną dla wszystkich obywateli. Kto miał pomagać potrzebującym, jak nie żony polityków? Kiedyś jako socjalistka głosiła z wiarą teoretyczne prawdy, iż sprawiedliwe państwo powinno stworzyć odpowiednie struktury i zasady, by wyplenić biedę i nieszczęście. Teraz poznawała praktykę, widziała, że działania ludzi wpływowych i zamożnych także są konieczne, że trudno czekać na struktury, gdy obok głodują dzieci. Zakładała towarzystwa, organizowała kwesty, zwoływała zebrania, ale poza tym wszystkim sama odwoziła co rano córki do szkoły. Przydzielono jej samochód z szoferem i warszawiacy przyzwyczaili się do widoku ciemnego auta, które jechało w stronę Ochoty, ku szkole prowadzonej przez Wandę Szachtmajerową oraz jej cztery siostry, panny Posseltówny. Była to szkoła nowoczesna, w której tyleż uwagi przykładano do wiedzy, co do „świadomego kształtowania charakterów", jak pisała jej dyrektorka, panna Irena Posseltówna. Dzięki stypendiom w szkole uczyły się dziewczęta z rodzin bogatych i biedniejszych, hrabianka Ostrowska siedziała obok córki kolejarza i nie robiono między nimi różnic. Wszystkie nosiły zielono-czame mundurki, zielone berety z pomponem i srebrną koniczynką, symbolem placówki. Dziewczęta redagowały gazetkę szkolną pod tytułem „Koniczynka", które to pisemko jeszcze do niedawna było przedmiotem uciechy i kpin Ziuka, gdy wieczorami odczytywał głośno artykuły, dopytywał o autorki i dawał im krytyczne uwagi. Ola bardzo była zadowolona ze szkoły pani Szachtmajerowej, ale z tego, że zbliżały się wakacje, też. Zamierzała zabrać całą rodzinę do dworku w Pikieliszkach, właśnie zakupionego z racji zapisania legionistom legatów ziemskich. Oboje z Ziukiem byli przecież legionistami, jej należał się taki nadział również jako damie orderu Virtuti Mili-tari. Katarzyna Droga, „Kobieta, którą pokochał Marszałek. Opowieść o Oli Piłsudskiej", Wyd. Znak 16 Informator - kultura Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 Odrzucenie na scenie. Ważny spektakl w teatrze Rondo Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Słupsk W piątek w teatrze Rondo będzie można zobaczyć spektakl „Damy. nie damy" Zespołu Odstawienia Sztuki z Warszawy. „Damy, nie damy" to spektakl poruszający temat odrzucenia 'ze względu na odmienne poglądy i pochodzenie. Przyglądamy się odrzuceniu, które w człowieku jako jednostce społecznej wywołuje poczucie winy i odpowiedzialności za zaistniałą sytuację. Przyrodzona człowiekowi potrzeba poczu- cia przynależności sprawia, że niejednokrotnie pomimo złości, strachu i smutku, bywamy skłonni do usilnej walki o akceptację osób odpowiedzialnych za wykluczenie. Szczególnie gdy odrzuca nas środowisko, do którego należy ukochana osoba. Na scenie zobaczymy zarówno pacjentów, jak i terapeutów, nad którymi opiekę artystyczną roztoczyły osoby związane z zawodowym teatrem. Spektakl powstał w ramach projektu „Razem na scenie życia". Spotkania stały się punktem wyjścia do przepracowania nieodkrytych wcześniej tematów istotnych w terapii. Początek spektaklu w piątek o godz. 19 w teatrze Rondo. Wstęp jest wolny. ©® Spektakl „Damy, nie damy" zobaczymy w piątek w Rondzie ZAPROSZENIA Stupsk Zapominalski Mikołaj W sobotę o godz. 11 wteatrze Tęcza dzieci zobaczą spektakl „Mikołaj. który zapomniał". To zwariowana opowieść o Mikołaju, który przypadkowo uderzył się w głowę i stracił pamięć. Przez to nie wie, że zbliżają się święta i trzeba rozdać dzieciom prezenty. Na szczęście młoda publiczność będzie mogła przywrócić Mikołajowi pamięć. Bilety: 18,15 zł. (dmk) Ustka, Słupsk Wspólne kolędowanie „Hej kolęda, kolęda" to spektakl, który słupski teatr Władca Lalek wystawi w sobotę w Domu Kultury w Ustce, a w niedzielę w swojej siedzibie. To klasyczne przedstawienie bożonarodzeniowe, głęboko osadzone w polskiej tradycji kolędowania z szopką. Aktorzy śpiewają razem z dziećmi najpiękniejsze polskie kolędy, łączą żywy plan i animację lalkami. Początek spektaklu w Ustce o godz. 16, bilety: 15,10 zł, w Słupsku godz. 12, bilety: 15,10 zł. (dmk) RedzSknwo Piękne święta Warsztaty florystyczne prowadzone przez florystę Michała Czapiewskiego z Pracowni CDN odbędą się w sobotę i niedzielę o godz. 12 w Lądowisku Kultury w Redzikowie. Uczestnicy zajęć nauczą się układania kwiatów, usłyszą porady, stworzą też własną kompozycję. Zapisy: lądowisko @gok.slupsk.pl, tel. 511428 537. Koszt uczestnictwa: 50 zł. (dmk) RedzSkuwo Muzyka dla dzieci Dzieci w wieku 4-8 lat w sobotę o godz. 10 w Lądowisku Kultury w Redzikowie będą mogły wziąć udział w spotkaniu umuzykalnia-jącym. Zajęcia mają na celu rozbudzenie wrażliwości muzycznej, rozwijanie zamiłowania do śpie wu, muzyki, tańca oraz zaspokajania potrzeby ruchu. Zapisy: ladowisko@gok. slupsk.pl, tel. 511 428537. Wejściówki: 10 zł. (dmk) Słupsk Humor na stojąco Na wieczór stand-up będzie się można wybrać w niedzielę o godz. 19 do klubu Dom Ówka. Widzów bawić będą Paweł Chałupka i Jakub Poczęty-Błażewicz. Stand-up Pawła Chałupki to opowieści ukazujące, jak zwariowany jest świat. Przez opis codziennych zachowań obnaża nam prawdę o naszych dziwactwach i nieprzemyślanych zachowaniach. Jakub Poczęty-Błażewicz zadaje pytania, których nikt nie powinien zadawać, i śmieje się z głupoty, również własnej. Charakteryzuje go pewność siebie, energia, szukanie kontaktu z publicznością. Wejś-ciówki:25-35zł.(dmk) POGODA Krzysztof Ścibor Biuro Calvu^ Poniedziałek* Pogoda dla Pomorza mi Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 3-4 6-7 W 50 km/h Znad Atlantyku dociera nad Pomorze wilgotne powietrze polarno morskie. W ciągu dnia zachmurzenie umiarkowane okresami duże z przelotnymi opadami deszczu. Na termometrach max do 5:6°C. Wiatr nad morzem dość silny z zachodu. W nocy deszcz na wschodzie mokry śnieg. Jutro pochmurno okresami może pokropić deszcz lub mżawka. Chłodno max do 4 °C. Wiatr umiarkowany z płn. ;; pogodnie zachmurzenie umiarkowane ciągły deszcz ^ ciągły deszcz i burza mgła V marznąca mgła śliska droga 19° temp. w dzień m temp. w nocy 999 hPa ♦ Ostrzeżenie o silnym wietrze. Pogoda dla Polski ♦ o Łeba F)~ Władysławowo 5 * 5 Kołobrzeg _Darłowo n Sławno 3Ustka © SŁUPSK Lębork Wejherowo 15.....WS Karfuzy HDziduch). 1 ifytf ć iśro ntobTpsTirt'.> Rywalizacja AP Gryf (niebiescy) Słupsk - PAP Grasz Słupsk 0:4 Mecz Start Miastko (białe- czarne) - GAP Bruskowo Wielkie 0:4 Najskuteczniejszym snajperem (PAP Grasz). Za najlepszego został Kacper Pietrzak (AP Gryf bramkarza uznano Bartłomieja czerwoni) - 4 gole. MVP tur- Jezierskiego (Stal). Puchar fair niejuzostał^ĄntonMotOwidło play otrzymała ekipa KS prezy: starosta słupsjd, gmina y 'jsrJsk) ) 1 .s;u§rf2~3insw b/ij .ys joidfor.- n@o/i!6fóst> t i Damnica. Za najlepszą zawodniczkę została uznana Magdalena Bulczak (Start). Patroni im- Slupsk, H&M Lipińscy- usługi sprzętowo-transportowe, bai Filipcio, Pomorski Związek pilld Nożnej.; - , , >> -1 •. SP0RT0WY24 KOSZYKÓWKA. LEKKOATLETYKA WWW.GOL24.PL | WWW.GP24.PL/SP0RT/ WWW.SPORTOWY24.PL | GŁOS DZIENNIK POMORZA | PONIEDZIAŁEK, 10.12.2018 KOSZ HÓWK Punkty Patryka Pełki (25) nie pomogły by wygrać w Gryfii Koszykarze Czarnych przegrali po raz ósmy. GKS Tychy lepszy hkhałPkflkowda mickil.pi(itlmski@fX)l5kaprBSS.pl Słupszczanie nie potrafili wykorzystać przewagi własnego parkietu i przegrali z zespołem GKS Tychy 72:76. Mecz od samego początku był niezwykle wyrównany, a żadna z drużyn nie potrafiła przejąć inicjatywy. Czarni nie potrafili wykorzystać przewagi fizycznej pod koszem i punkty próbowali zdobywać głównie rzutami za trzy. Bardzo słabo spisywał się podkoszowy lider słupszczan Damian Cechniak. Center Czarnych, kiedy tylko dostawał piłkę, podwajany był przez graczy przeciwnika i często popełniał proste straty. Tyszanie, podobnie jak gospodarze mieli ogromne problemy ze skutecznością rzutów wolnych i po pierwszej kwarcie był remis 18:18. W drugiej części gry bardzo dobrze prezentował się duet Długosz - Kordalski. Ten pierwszy bardzo swobodnie czuł się pod koszem gości i w efektowny sposób zdobywał łatwe punkty. Kordalski nie tylko kontrolował tempo gry, potrafił też celnymi podaniami wyprawować dogodną pozycję do rzutu kolegom z zespołu. Goście nie zamierzali jednak schodzić na przerwę, przegrywając. Za trzy trafiali Bogdanowicz oraz Kolejne spotkanie słupszczanie rozegrają już 15 grudnia zajmuje ostatnie miejsce w pierwszoligowej tabeli w Siedlcach, gdzie ich przeciwnikiem będzie miejscowy SKK, który Jankowski, pod koszem kilka dobrych zagrań zaprezentował Paweł Zmarlak i to podopieczni Tomasza Jagiełki prowadzili po 20 minutach gry37:36. W drugiej połowie spotkania obraz gry nie zmienił się. Obie drużyny walczyły i gra toczyła się punkt za punkt. Zarówno gospodarze, jak i goście seryjnie mylili się z linii rzutów wolnych, co nie pozwalało na zbudowanie bezpiecznej przewagi. W ekipie Roberta Jakubiaka świetne spotkanie rozgrywał Patryk Pełka, który niemal w poje- dynkę starał się forsować obronę przeciwnika. Przed ostatnią, decydującą kwartą na tablicy widniał wynik 57:59. W ostatnich dziesięciu minutach gry po koszykarzach Czarnych widać było coraz większe zmęczenie. Niemal całe spotkanie na parkiecie przebywał rozgrywający Adrian Kordalski, który pod koniec me- spotkania tyszanie prowadzili już siedmioma punktami, ale Czarni nie składali broni. Czarne Pantery odrobiły 5 punktów straty, a fani zgromadzeni w hali Gryfia wierzyli w ich zwycięstwo. Zawodnicy gości nie pozwolili jednak wyrwać sobie wygranej. Grali mądre, długie akcje, które często przynosiły im kolejne punkty. W ostatniej akcji przy wyprowadzaniu piłki pośliznął się Mantas Cesnauskis i to goście cieszyć mogli się ze zwycięstwa, na które pracowali od początku spotkania. Warto zaznaczyć, że w zespole ze Słupska zadebiutował nowy zawodnik - Szymon Rduch, który na parkiecie spędził 18 minut, zapisując na swoim koncie 8 punktów oraz 2 zbiórki i asystę. W drużynie Czarnych bardzo słabe spotkanie rozegrali Cesnauskis oraz Cechniak. Ten pierwszy, po serii dobrych meczów, stracił swoją skuteczność i trafił tylko 2 z 14 oddanych rzutów. Cechniak natomiast nawet nie próbował oddać rzutu i został kompletnie zdominowany przez podkoszowych zawodników GKS-u. Dla podopiecznych Roberta Jakubiaka była to druga ligowa porażka z rzędu. Obecnie z bilansem 5 wygranych oraz 8 porażek zajmują li. miejsce wli-dze. Kolejne spotkanie słupszczanie rozegrają już 15 grudnia w Siedlcach, gdzie ich przeciwnikiem będzie miejscowy SKK. Zawodnikom z południa Polski wygrana ta pozwoliła natomiast umocnić swoją pozycję w górnej części tabeli. STKCZARNISŁUPSK-GKS TYCHY 72J6 (18:18,18:19,21:22. 15:17) Czarni: Kordalski 4, Seweryn 5, Długosz 12, Pełka 25, Wyszkowski 11, Rduch 8, Cesnauskis7 GKS: Szymczak 21, Jankowski 14, Bogdanowicz 15, Zmarlak 15, Kulon 2, Majka 4, Fenrych 5 Pozostałe wyniki: WKK Wrocław - ZB Pruszków 71:68, Astoria Bydgoszcz-Śląsk Wrocław -86:91, Kotwią Kołobrzeg - Syntex Łowią 98:66, Sokół Łańcut - Połfarmex Kutno 84:77, Pogoń Prudnik - SKK Siedlce 98:85, Biofarm Poznań - AZS AGH Kraków 77:67, Górnik Wałbrzych - Polonia Leszno 62:78. 1. FutureNet Śląsk Wrocław24 13 1178-1036 2. Rawlplug Sokół Łańcut 23 13 1137-1042 3. Jamalex Polonia Leszno 22 13 1033 - 950 4. WKK Wrocław 22 13 1050-986 5. Enea Astoria Bydgoszcz 21 13 1054-1005 6. GKS Tychy 21 13 1082-1044 7. Pogoń Prudnik 20 13 1081-1100 8. Górnik Wałbrzych 20 13 934-955 9. Polfarmex Kutno 19 13 992-1011 10. AZS AGH Kraków 18 13 1068-1062 U. Czarni Słupsk 18 131046-1055 12. KS Księżak Syntex Łowiczl8 13 1010-1119 13. Biofarm Basket Poznań 17 13 990-1021 14. Energa Kotwica Kołobrzegu 13 1058 -1095 15. Elektrobud ZB Pruszków17 13 881-959 16. SKK Siedlce 15 13 1025-1179 ARTUR PC10 ORAZ KINGA TRZEBIATOWSKA BYLI NAJSZYBSI NA TRASIE KROSSU GÓRSKIEGO 1 Artur Pelo (nr 237) prowadził od samego początku Uczestnicy biegli z uśmiechem na twarzy Biegaczom towarzyszyły również czworonogi Artur Pelo (7. Brygada Obrony Wybrzeża) okazał się najlepszy na trasie III Mikołajkowego Krossu Górskiego z Komandor-kiem u Kantego. Trasę 6 km pokonał w 24 minuty i 32 sekundy. Wyprzedził o 153 sekundy słupszczaniną Krzysztofa Pacholczyka oraz o kolejne 6 Kryspina Garskiego z Bytowa. Wśród pań zwyciężyła Kinga Trzebiatowska (Łupawa) 31 min i 18 s. Wyprzedziła słupszczankę reprezentującą Talex Borzytuchom Małgorzatę Adamczyk (31:48) oraz ę^elinę £ąwięro\vską z Ustki (32:23). - Z wielką przyjemnością biorę udział w imprezach organizowanych przez Dariusza Kloskowslaego i księży z parafii pw. Jana Kantego. Sam bieg pozwala sprawdzić się biegaczom i kijkarzom fizycznie, ale ws? że s?yscy zgptfciie podkreślają, ( działalność dobroczynna jest na pierwszym miejscu. Wspaniali ludzie, których trudno policzyć i wymienić sprawiają, że pomaganie staje się czymś łatwym, lekkim i przyjemnym. Trasa prowadziła ścieżkami Lasku Południowego, liczne pagórki, wzniesienia, jak i deszczowa pogoda i chłód nie sprawiły nikomu żadnego problemu i wszyscy z uśmiechami finiszowali na mecie usytuowanej przy kościele na ul. Leśnej. W tę sobotę dodatkowo organizatorzy i wolontariusze odwiedzili mieszkańców słupskiego hospicjum oraz pacjen- tów szpitala, którym również wręczyli medale, a także mikołajkowe upominki, a przede wszystkim dużo ciepła i radości swoją wizytą - powiedział Grzegorz Boś (Night Runners Słupsk), 103. miejsce namęcie. , » . -JAROSŁAW STENCEL IV SPORTOWY PLEBISCYT. PIŁKA NOŻNA WWW.GOL24.PL | WWW.GP24.PL/SP0RT/ WWW.SPORTOWY24.PL | GŁOS DZIENNIK POMORZA | PONIEDZIAŁEK, 10.12.2018 PLEBISO Trwa głosowanie na najpopularniejszego sportowca, drużynę, trenera oraz juniorów Wybierz Sportowca Roku 2018 Anna Zawiślak onna.zawislok@polskapres5.pl Po raz 59. rozpoczynamy plebiscyt Najpopularniejszy Sportowiec i Trener Roku. Koniec roku to znakomity czas na podsumowania także sportowych osiągnięć i dokonań. Jak co roku chcemy pokazać i wyróżnić te osoby związane ze sportem, które osiągnęły sukces w mijającym roku oraz wspięły się po drabince osiągnięć. Zgłoszeni sportowcy z w każdej z sześciu kategorii (sportowiec junior dziewczęta, sportowiec junior chłopcy, sportowiec kobiety, sportowiec mężczyźni, trener i drużyna) zostaną wybrani w Słupsku i powiecie bytowskim. Na zwycięzców czekają statuetki i dyplomy oraz atrakcyjne nagrody. Zostaną one wręczone podczas uroczystej gali w styczniu. Ponadto specjalna powołana Kapituła przyzna prestiżowe wyróżnienia w trzech kategoriach: Sportowiec Roku, Trener Roku, Drużyna Roku WiM Ważne daty Kandydatów można było zgłaszać do środy, 5 grudnia. Głosowanie zaczęło się w środę, 28 listopada. Zakończenie głosowania nastąpi w piątek, 21 grudnia, o godz. 23. Nagrody Dla laureatów jak co roku przewidzieliśmy cenne nagrody. Są to: statuetka, pamiątkowy dyplom uznania, voucher pobytowy - weekend dla dwóch osób w hotelu, gdzie sportowcy będą mogli się zrelaskować i na- brać siły na nowy sezon sportowy oraz zaproszenie dla dwóch osób na 59. Galę Najpopularniejszy Sportowiec i Trener Roku. Zobacz w serwisie pełną listę sportowców zgłoszonych do plebiscytu. Więcej informacji o plebiscycie znajdziesz w serwisie gp24.pl/sportowiec Mecenas 59. Gali „Najpopularniejszy Sportowiec i Trener Roku" Ddrutex Partnerzy USTKA fali il.ME.lfl REW i Ul lwi ARSKIEJ DRUZ OGON LEP1 VL KTÓRA WYSTĘPUJĘ W CZWARTEJ LIDZE ZABRALIŚMY SIĘ OSTRO DO PRACY IW EKSPRESOWYM TEMPIE MUSIMY WEJSC NA ODPOWIEDNIE TORY W swojej bogatej karierze trenerskiej, który to już raz jest pan szkoleniowcem Pogoni? Jeżeli dobrze pamiętam, to czwarty raz obejmuję Pogoń. Przv czym chciałabym dodać, że moje ostatnie, styczniowe odejście z klubu, było spowodowane tylko i wyłącznie moimi problemami w życiu osobistym. Nie można jednak ciągle użalać się nad sobą, trzeba żyć dalej, dlatego też kiedy kolejny raz działacze Pogoni zwrócili się do mnie 0 pomoc, nie odmówiłem. Pogoń to od zawsze mój klub 1 kiedy jest w potrzebie, to zawsze podejmę wyzwanie, by go bronić. Czy utrzymanie Pogoni wczwatej lidze jest wpisane w pana umowę z lęborskim klubem? Myślę, że nikt w Lęborku, jak i ja nie bierze tego pod uwagę, że w czerwcu 2019 roku Pogoń mogłaby spaść z czwartej ligi. Dlatego niczego nie trzeba było zapisywać w kontrakcie. Przejął pan zespół w bardzo trudnej sytuacji, gdy Pogoń była na dnie tabeli. Jak się pan czuje w roli stra- Trener Waldemar Walkusz jest optymistą i liczy na udaną wiosnę żaka. który ma ugasić pożar, czyli zachować czwartoligowy byt dla bogatego w tradycje fubolowe Lęborka? Wiedziałem, czego się podejmuję, dlatego nie narzekałem i nie narzekam. Ciężko pracujemy, by sytuację drużyny poprawić, jak widać, są już tego pierwsze efekty. Jak przedstawia się bilans zysków i strat jesiennych meczów? Trudno mi podsumowywać całą rundę jesienną. Mogę się tylko odnieść do ostatnich siedmiu spotkań, w których ja prowadziłem zespół. Bilans jest bardzo czytelny: trzy zwycięstwa, cztery porażki. Czy dokonał pan już analizy gry swoich podopiecznych? Oczywiście tak na bieżąco, jak i po każdym z siedmiu spotkań. Kiedy podejmowałem zadanie, to sytuacja zespołu była fatalna. Trzeba było wszystko odbudować, praktycznie na każdym polu. Jak życie pokazało, nie dało się z marszu wejść w zespół i za pomocą czarodziejskiej różdżki wygrywać mecze. Nikt nie ma takiej mocy i Walkusz też nie. Zabraliśmy się ostro do pracy i w ekspresowym tempie musieliśmy nadrobić zaległości i wprowadzić drużynę na odpowiednie tory. Podsumowując, myślę, że cel osiągnąłem, co potwierdziły ostatnie cztery spotkania, w których to zanotowaliśmy trzy zwycięstwa i ponieśliśmy jedną porażkę. Szesnaście punktów w osiemnastu meczach to chyba bardzo skromny dorobek Pogoni. Niektórzy mówią, że za skromny. A co pan o tym sądzi? Tak jak wspomniałem wcześniej, trudno mi oceniać całą rundę jesienną. Bawiąc się w statystyki, to pokazują one, że gdybym prowadził zespół w całej rundzie, mógłbym zaryzykować stwierdzenie, że tych punktów byłoby dużo więcej. Teraz mogę powiedzieć, że zgadzam się z panem, że szesnaście punktów jak na Pogoń, to jest o wiele za mało. Dlatego też wspólnie z działaczami i zawodnikami robimy wszystko, by wiosną tych punktów sporo nazbierać. Co mógłby pan powiedzieć o doświadczonych piłkarzach. którzy według mnie zawiedli oczekiwania? Skoro zespół na dwanaście spotkań zbiera tylko siedem punktów, to zawodzą wszyscy. Nie można przerzucać tutaj winy na doświadczonych zawodników. Efekty gry drużyny w tamtym okresie były aż nadto widoczne. W kadrze pierwszego zespołu znajduje się sporo młodzieży. Którzy z młodych piłkarzy mają największe szanse na poważne zaistnienie w czwartoligowym futbolu i zdobycie miejsc w podstawowej jedenastce? Faktycznie jest spora grupa młodych piłkarzy będących w kadrze pierwszego ze- społu. Nie chcę jednak w tym momencie nikogo wyróżniać ani ganić. Z młodymi ludźmi bywa różnie. Jest okres dobrego i dużego zaangażowania, jak również zdarzają się momenty, w których z niewiadomych powodów nie można na nich liczyć. Tylko ciężka praca i systematyczność w tym, co robią, daje szansę i pozwala mieć nadzieję na piłkarski rozwój. Najlepszy mecz Pogoni za pana krótkiej kadencji w jesiennej edycji 2018/19? Zwycięski mecz z Przodkowem. U siebie pokonaliśmy wysoko notowany GKS 3:1. Jakie zmiany kadrowe będą w przerwie zimowej. Kto ubędzie, a kto przybędzie? Korekty w składzie będą, ale żadnej rewolucji kadrowej jednak nie przewiduję. Do kiedy piłkarze mają urlopy, co pan planuje zimą i jakie sparingi czekają pogonistów? Przygotowania rozpoczniemy 8 stycznia. Będą one przebiegać w podobny sposób, jak poprzednie tego typu okresy, kiedy prowadziłem drużynę, czyli styczeń - to głównie przygotowania w hali i w siłowni oraz zajęcia w terenie. W późniejszym czasie dojdą gry kontrolne. Planuję również krótkie zgrupowanie od ll do 18 lutego. Jaką Pogoń zobaczymy w rundzie wiosennej? Zawsze, kiedy prowadzę drużynę, to chcę, by grała ładnie dla oka, a przede wszystkim skutecznie. Wierzę, że wiosną tak będzie to wyglądać. Jak pan ocenia terminarz rundy rewanżowej? Z terminarzem się nie dyskutuje. Jest taki sam, jak jesienią. Trzeba być dobrze przygotowanym do każdego meczu. Czy dobrze się panu współpracuje z działaczami sekcji piłkarskiej Pogoni? Zawsze z wszystkimi ludźmi, z którymi podejmuję pracę, staram się, by współpraca wyglądała dobrze i przynosiła efekty. Podobnie to wygląda w przypadku działaczy, którym dobro sekcji piłki nożnej leży na sercu. ROZMAWIAŁ KRZYSZTOF NIEKRASZ SP0RT0WY24 PIŁKA NOŻNA WWW.G0L24.PL | WWW.GP24.PL/SP0RT/ WWW.SP0RT0WY24.PL | GŁOS DZIENNIK POMORZA | PONIEDZIAŁEK, 10.12.2018 V WSKROtll Porażka Jędrzejczyk Podczas sobotniej gali UFC 231 Polka przegrała na punkty z Walentyną Szewczenko i to rywalka została mistrzynią wagi muszej (mieszane sztuki walki). (STEN) Maliszewska w formie WPŚwshorttrackuwAłma-tach Natalia Maliszewska zajęła 3. miejsce w biegu na 500 m. Nasza łyżwiarka jest liderką klasyfikacji generalnej. (ART) Punkty Gąsienicy Daniel Maryna Gąsienica Daniel zdobyła pierwsze punkty Pucharu Świata w tym sezonie. Polka zajęła 28. miejsce w slalomie równoległym w Sankt Moritz. W kwalifikacjachbyła 16., ale w 1/16 finału (dwa przejazdy) odpadła w rywalizacji z Norweżką Miną Fuerst Holtman. Wygrała Mikaela Shiftrin. Amerykanka, liderka PŚ, była też najlepsza dzień wcześniej w supergigancie. Gąsienica Daniel zajęła 32. lokatę. Do punktowanych miejsc zabrakło jej zaledwie 0,06 sek. (FRAP) " Sport w telewizji Poniedziałek: 13.45 Eurosport 1 snooker: turniej w Glasgow; 1730 Eurosport 1 piłka nożna: Arka -Cracovia; 17.50TVP Sport piłka ręczna: Dania - Rosja (ME kobiet); 18 Polsat Sport siatkówka: Będzin - GKS Katowice; 20.25 ElevenSports1 piłka nożna: Bochum - St. Pauli; 20.55 Eleven Sports2 piłka nożna: Athletic Bilbao - Girona; 1TVP Sport hokej NHL: Islanders - Penguins. (FRAP) Lotto Piątek. 712. Mułti Mufti. HAO. 3,5.6,8,13,15.20.22,25,28,33, 36,49.50,52,55,69,72,79,80, plus 79; Kaskada 2140:3,4,7.8.9.12,13. 16.18,19.20,21; ffini Lotto: 11,13,18,21,25; Ekstra Pensga: 2,21.26,32,33+3; Super Szansa.21.40:5 3 6 213 5; Eurojackpob 18,4,16,21,31,42+4, 6. Sobota. 8.12. Mułti Mułti. 14:3, 10,11,14,15,26,28,29,42,44,48, 51,55,56,61,65,66,76,77,78, plus 3: Multi Mułti, 2140:2,4,8, 15,17,22,27,29,31,33,34,43,46, 49,50,53,64,68,71,78, plus 22; Kaskada. 14:1,4,5.9.10,13,14.15. 16,18,23,24; Kaskada. 2140:1,4. 7,8,9,11.12,13,15,19,20,21; Lotto: 9.28,40.42.43.46; Lotto Plus: 1, 8,28,29,37.39; Mini Lotto:7,11. 15,36,39; Ekstra Pensja: 1,15,17, 26.29 +3; Super Szansa. 14:1 2 8 9 0 6 6; Super Szansa. 2140: 8 9 8 4 911. Niedziela. 9.12. Multi Multi. 14: 2.5.8.14.22.26,32.33,37,41, 46, 51,53,57,61,63,65,70,71,77, plus 53; Kaskada. 14:1,6,7,8.9,11,13, 15,18,19,20,21; Super Szansa. 14:13 93565. (STEN) LOTTO EKSTRAKLASA. Lech Poznań wygrał pierwszy raz pod wodzą Adama Nawałki. Emocje w Kielcach Nawałka mógł się cieszyć Lech Poznań miał problemy w starciu ze Śląskiem Wrocław, ale ostatecznie Adam Nawałka mógł się cieszyć z pierwszej wygranej „Kolejorza" pod jego wodzą. - Przy sytuacji bramkowej piłka naszła idealnie na stopę, ale miałem w tej akcji dużo szczęścia. To nie jest jednak ważne, bo dla nas liczy się tylko zwycięstwo i sukces całej drużyny - stwierdził Joao Amaral, autor pierwszej bramki dla Lecha. Wielu emocji dostarczyło spotkanie w Kielcach, gdzie Wisła Płockwsamęj końcówce ura-towałajedenpunkt. -Jestem zadowolony z walki, determinacji zespołu przez cały mecz. I w doliczonym czasie Merebaszwili zdobył ładną bramkę - powiedział Jose Antonio Vicuna, trener „Nafciarzy". - Dla nas to strata dwóch punktów. Takie remisy nieraz bardziej bolą niż porażka 0:2 czy 0:3, jak nie masz nic do powiedzenia przez cały mecz - stwierdził natomiast Mateusz Możdżeń, piłkarz Korony. O problemach Wisły Kraków wszyscy dobrze wiedzą, ale jej piłkarze na boisku starają się mocno, aby o tym nie my- Joao Amaral (przy piłce) wyprowadził Lecha Poznań na prowadzenie w meczu ze Śląskiem „DLA NAS LICZY SIĘ TYLKO ZWYCIĘSTWO I SUKCES CAŁEJ DRUŻYNY" śleć. Z Jagiellonią Białystok prowadzili już 2:0, ale musieli się zadowolić jednym punktem. -Wróciliśmy z dalekiej podróży, ale i tak możemy czuć niedosyt, bo mieliśmy okazje, aby zdobyć zwycięską bramkę. Ten punkt trzeba jednak szanować -stwierdził Karol Świderski, piłkarz Jagiellonii. Kibicom „Białej Gwiazdy" nastroje na pewno poprawiła informacja, że już zimą do Wisły ma tra- fić Jakub Błaszczykowski. Taki transfer byłby prawdziwą bombą!!! Po przegranej w Szczecinie nie wytrzymał prezydent z Sosnowca i na Twitterze napisał: Może wycofamy drużynę z rozgrywek, zamiast tracić pieniądze, skoro i tak chcecie naszego spadku. Odpowiedział mu Zbigniew Boniek: Panie Prezydencie - „chcecie naszego spadku", czyli kto? Na co Arkadiusz JOAO AMARAL piłkarz Lecha Poznań Chęciński stwierdził: Dziwne, że sędziowie popełniają błędy tylko w jedną stronę. Nawet VAR pokazuje nie to, co wszyscy widzą. Miał na myśli sytuację z jedyną bramką w tym meczu, bo powtórki wskazywały na to, że Spas Delew był na spalonym. Sędzia uznał gola po długiej analizie VAR. W starciu Górnika Zabrze z Miedzią Legnica, czyli dwóch drużyn z dolnych rejo-nówtabeli, lepsi okazali się goście i opuścili strefę spadkową. Remisem zakończyło się natomiast spotkanie Zazębia Lubin z Piastem Gliwice. ©® WYNIKI: Korona Kielce-Wisła Płock 22 (ŁI) Możdżeń 5. Kovacevic 43 - Merebaszwili 16.90, LediPoznań-ŚląskWrodawl-O (OK)) Amaral 75, Gytkjaer 90+6; Pogoń Szczecin-Zagłębie Sosnowiecko (04)) Delew 63, Wisła Kraków-Jagielonia Białystok 22 (2.-0) Mitrović 17-samobójcza, Kolar 36 -Poletanović 61, Sheridan 68; Zagłębie Lubin -Piast Giwke 22 (M) Poręba 39, Bohar 52 -Czerwiński 35, Parzyszek 71; Górnik Zabrze -Miedź Legnica 13 (0:1) Angulo 90 - Loska 36-samobójaa, Forsell53-kamy, Ojamaa 61. Mecz Ledia Gdańsk -Legia Warszawa Ofl. Mecz Alka Gdynia - Craawia dzisiaj o godz. 18. I.Lechia 18 38 30-17 2. Legia 18 33 29-18 3. Jagiellonia 18 32 33-24 4. Piast 18 30 26-20 5. Korona 18 29 24-22 6. Pogoń 18 28 25-21 7. Lech 18 27 25-23 8. Wisła Kraków 18 26 31-27 9. Arka 17 23 26-21 10. Zagłębie Lubin 18 21 26-30 11. Wisła Płock 18 19 26-32 12. Miedź 18 19 21-35 13. Craawia 17 18 13-19 14. Śląsk 18 17 25-27 15. Górnik 18 16 22-32 16. Zagłębie Sosnowiec 18 12 22-36 I.Lechia 18 38 30-17 Po 30. kolejce nastąpi podział na grupę mistrzowską i spadkową (MHl.AIP24.PL) Po 30. kolejce nastąpi podział na grupę mistrzowską i spadkową (MHl.AIP24.PL) Ff li ftl rJ I We Włoszech błysnęli Arkadiusz Milik. Piotr Zieliński i Mariusz Stępiński. W Niemczech z dwóch bramek cieszył się Robert Lewandowski. Po ważne trzy punkty sięgnęło Amiens Rafała Kurzawy. Remes-Dion24)(O0) Bourigeaud 69, Ben Arfa90;Gungamp-Anienst2(00)Didot70 - Gnahore 63, Mendoza 82; Słrasbou-g-Caen 22(2:1) Martinez5, Mothiba 23 - Fajr22, Khaoui 80. Mecz lle-Reins zakończył się po zamknięciu tego wydania. Mecze: Angers-Bordeaux,1ouk)use-tyon,PSG-Montpeier, Saint Etieme-Marsyfia.Nimes -NantesiMonaco-lfce zostały przełożone. 1.PSG 16 44 49-10 # ff_I PO DWA GOLE ZDOBYLI MILIK I LEWANDOWSKI 2. Lille 16 30 24-14 3. Montpellier 16 29 24-12 4. Lyon 16 28 26-20 5. Marsylia 16 26 29-25 6. Saint Etienne 16 26 24-21 7. Nice 16 25 12-14 8. Strasbourg 17 23 27-21 9. Nimes 16 23 24-21 10, Rennes 17 23 23-25 11. Bordeaux 16 21 19-19 12. Reims 16 21 10-14 13. Nantes 16 20 24-24 16 18 15. Toulouse 16 18 16. Dijon 17 16 19-21 14-24 16-28 17. Amiens 17 16 18. Caen 17 14 19. Monaco 16 13 20. Guingamp 17 8 16-30 15-22 16-24 12-34 (MIL) W podstawowym składzie Southampton zagrał Jan Bednarek. Z trzech punktów cieszył się Łukasz Fabiańsła. Bounemouth-liveipool 0-4(0:1) Salah25, 48,77, Cook 68-samobójcza; WestHam-Ciy-stalPalace32(0:1)Snodgrass48, Chicharito 62 Anderson 65 - McArthur 6, Schlupp 76; Canfff-SouthamptontO(O0) Paterson 74; MandiesterUrited-Wham 4:1(10) Young B, Mata 28, Lukaku 42, Rashford 83 - Kamara 67; Arcenal-HuddercłMM W(OA)TorTeira 83; Bumley-Bi^hton 10 (ŁO) Tarkowski 40, Cheteea - Manchester City 10 (10) Ka nte 45, David Luiz 78; Lekester-Tottenham 02 (0:1) Heung-Min 45, Alli 58. Mecz Newcastfe-Wotartiampton zakończył się po zamknięciu tego wydania. Mecz Eraton-Watfonl dzisiaj. 1. Liverpool 16 42 34-6 2. Manchester City_16 41_45-9 3. Tottenham 16 36 30-16 4. Chelsea 16 34 33-13 5. Arsenał 16 34 35-20 6. Manchester United 16 26 28-26 7. Everton 15 23 21-17 8. Bournemouth 16 23 25-26 9. Leicester 16 22 21-20 lO.WestHam 16 21 23-25 11. Brighton 16 21 19-22 12. Watford 15 20 18-21 13. Wolyerhampton 15 19 15-18 14. Cardiff 16 14 15-30 15. Newcastle 15 13 12-20 16. Crystal Pałace 16 12 13-23 17. Burnley 16 12 15-32 18. Huddersfield 16 10 10-27 19. Southampton 16 9 13-30 20. Fulham 16 9 16-40 (MU) Hb^^-PiiiieraPiwaoii Barcelona wygrała efektownie wderbachzEspanyolem, a tym samym umocniła się na czele ligowej tabeli. L^anes - Getafe1:1 (0:1) Nyom 64 - Cabrera 38; Atletico Madryt-Alaves 3:0 (1:0) Kalinie 25, Griezmann 82, Hemandez 87; Valencia -Sevilla 1:1 ((HO) Diakhaby 90+3 - Sarabia 55; Vlareal - Cełta Vłgo 23 (0:1) Bacca 83,87-Mendez 44, Yokuslu 49, Gomez 51; Espanyol -Barcelona 0:4 (0-3) Messi 17,65, Dembele 26, Suarez45; Bbar-Levante4:4(12) Enrich 8, Escalante 57, Charles 61-kamy, 65 - Morales 9, Rober 25, Tono 75, Mayoral 90+1. Mecze: Huesca-RealMadryt RealSoriedad-Valadofid i Betis Sewilla - Rayo Vallecano zakończyły się po zamknięciu tego wydania. Mecz AtMetk BBbao -Girona dzisiaj. 1. Barcelona 15 31 41-19 2. Sevilla 15 28 27-16 3. Atletico 15 28 21-10 4.Alaves 15 24 18-17 5. Real Madryt 14 23 22-19 6. Levante 15 22 27-25 7. Getafe 15 21 16-12 8. Girona 14 21 17-16 9. Espanyol 15 21 17-20 10. Celta Vigo 15 20 28-24 11. Real Sociedad 14 19 12. Betis 14 19 13. Eibar 15 19 17-16 14-17 19-23 14.Valencia 15 18 15. Valladolid 14 17 16. Leganes 15 17 17. Villareal 15 14 18. Athletic 14 11 19. Rayo 14 10 20. Huesca 14 7 12-12 11-14 15-19 15-19 14-23 15-28 12-29 (MU) Borussia Dortmund z Łukaszem Piszczkiem w składzie wygrała w prestiżowym starciu z Schalke Gelsenkirchen. WerderBrema-FortwaDussekłorf 3:1(1:1) Mohwald 20, Hamik 71, Sargent 78 - Lukebakio 43, VFL Wołfsbwg - Hoffenhewi 22 (2:1) Bicakcic 28-samobójcza, Ginczek 31 - Belfodil 4, Kramaric 71; Bayer Leverkusen-Augsburg 1:0 (04)) Alano 75; Frefcurg-RB Lipsk 3:0 (2.-0) Petersen 12, Waldschmidt 45-kamy, Frantz 52; Bayem Monachium-Numberg 3:0 (2.-0) Lewandowski 9,27, Ribery 56; Schalke Gelsenkirchen-Borussia Dortmund 12 (0:1) Caligiuri 61 - Delaney 7, Sancho 74, Hertha Berfm - Eintradit Fran-kfurt1K)(lK))Grujic40, Mainz-Hannover 1:1 (0:1) Brosinski 89-kamy - Weydandt 12. MeaBonssiaM'gladbadi-VFBStuttgait zakończył się po zamknięciu tego wydania. 1. Dortmund 14 36 39-14 2. Bayern 14 27 28-18 3.M'gladbach 13 26 30-16 4. RB Lipsk 14 25 24-13 5. Eintracht 14 23 30-17 6. Hertha 14 23 22-20 7. Hoffenheim 14 22 30-21 8.Werder 14 21 24-23 9. Wolfsburg 14 19 20-20 10. Mainz 14 19 13-15 11. Bayer 14 18 20-25 12. Freiburg 14 17 19-22 13. Schalke 14 14 15-20 14. Augsburg 14 13 20-23 15. Stuttgart 13 11 9-26 16. Nurnberg 14 11 14-33 17. Hannover 14 10 16-29 18. Fortuna 14 9 14-32 (MML) Wluthy-SerieA Czerwoną kartkę obejrzał Bartosz Bereszyński z Sampdorii. JuventusTuryn-lnterMednlan1K)(00) Mandzukjc66;Napoi-Frosinone4.-OCfcO) Zieliński7,0unas40, Milik68,84; CagEari-AS Roma 22(0-2) lonita 85, Sau 90+5 - Cristante 14, Kolarov41, LazńRzym-Sampdoria Genua 22(0:1) Acerbi 79, Immobile906- Quagliarella 21, Saponara 90+9; Sassuoto-F»rentiia33 (OK))Duncan62, Babacar67,Sensi80-Simeone 70, Benassi 89, MirallasgO+S.Empoi-Bologna 2:1 (ŁI) Caputo 10, La Gumina 80 - Poli 41; Ud-nese-Atalanta 1-3(1:1) Lasagna12-Zapata 2, 6Z 80; Parma-ChiewotHOO) Alves 53-Stępiński 47. Meae:Genoa-Spali AC RSan-Tbri-no zakończyły się po zamknięciu tego wydania. 1.Juventus 15 43 32-8 2. Napoli 15 35 32-14 3.Inter 15 29 27-13 4. AC Milan 14 25 24-18 5. Lazio 15 25 22-18 6. AS Roma 15 21 26-20 7. Atalanta 15 21 29-20 8. Torino 14 21 19-16 9. Sassuolo 15 21 24-22 10. Parma 15 21 16-19 11. Sampdoria 15 20 23-19 12. Fiorentina 15 19 21-16 13. Cagliari 15 17 15-19 14. Empoli 15 16 19-26 15. Genoa 14 15 19-29 16. Spal 14 14 13-23 17. Udinese 15 13 18-28 18. Bologna 15 11 13-24 19. Frosinone 15 8 11-33 20. Chievo 15 3 12-32 Chievo zostało ukarane odjęciem 3 punktów. (Mk) ©® Chievo zostało ukarane odjęciem 3 punktów. (Mk) ©® brak. Auta nigdy nie VI SP0RT0WY24 PIŁKA NOŻNA WWW.G0L24.PL | WWW.GP24.PL/SP0RT/ WWW.5P0RT0WY24.PL | GŁOS DZIENNIK POMORZA | PONIEDZIAŁEK, 10.12.2018 ROZMOWA, Przed rokiem wśród najlepszych w 1 lidze, teraz Adam Ryczkowski nie jest pewny miejsca w osiemnastce dotvchczasowvc szans w Górnik (kły latem przychodziłeś do Górnica mówiona że kroczysz ścieżką Damiana Kądztora. Szybko zastąpisz go wZabrzu. kolejnym krokiem wyjazd za granicę. Tymczasem teraz masz problem ze złapaniem się do składu Nie jest łatwo, coś na pewno poszło nie tak i muszę tę winę wziąć na siebie. Jestem znies-maczony, bo dostałem swoje szanse. Trener stawiał na mnie na początku, a ja tego nie wykorzystałem. Teraz mam ich znacznie mniej, ale nie mogę narzekać czy się załamywać. Cały czas muszę konsekwentnie pracować i czekać na moment, kiedy forma wróci. Wiem, że nie wyglądam tak, jakbym tego chciał czy jak oczekuje ode mnie sztab szkoleniowy. Widzę swoje błędy, staram się je naprawiać, ale przede wszystkim muszę złapać taki luz, jak miałem w zeszłym sezonie w Chojniczance. Wtedy wrócę na właściwe tory. Żałijesz. że tam nie zostałeś? ślę, że pozostanie w l. lidze nie byłoby najlepsze. Miałem za sobą świetną rundę, nie wiadomo, czy utrzymałbym tę wysoką formę w Chojnicach. To był czas na odpalenie, a oferta z Górnika bardzo kusząca. Wiadomo, że w Zabrzu stawiają na młodych i widziałem tutaj swoją szansę na grę w pierwszym składzie. Mułeśime oferty? Tak. Dostałem także propozycję z Piasta Gliwice, lecz tam konkurencja na mojej pozycji była większa. Zacząłbym jako rezerwowy, a w moim wieku regularna gra jest bardzo potrzebna. Bez niej nie ma szansy na rozwój. Nie zachęciła cię możliwość gry w europejskidi pucharach? To zawsze jest fajna sprawa, już wcześniej siedziałem na ławce rezerwowych w meczach Legii z FK Aktobe. Wówczas przeszliśmy dalej, aleja nigdy nie zadebiutowałem. To udało się dopiero teraz. Nie jestem jednak zadowolony, dosyć szybko odpadliśmy. Przeciwnicy nie byli specjalnie wymagający, aitąk średpio nam poszło. Najpierw dwumecz Adam Ryczkowski w ekstraklasie debiutował w sezonie 2014/2015 w Legii Warszawa Henninga Berga. z Zarią: wymęczone zwycięstwo, później remis. Dobrze, że się udało. Porażka w pierwszej rundzie byłaby sporym blama-żem. AS Trenczyn już zweryfikował nasze umiejętności. Na wyjeździe dostaliśmy 4:0 i jak się zaczęło, tak szybko się skończyło. Go się stało z tobą na początku sezonu? Wydaje mi się, że za bardzo się napiąłem. Długo czekałem na powrót do ekstraklasy i już w pierwszych meczach chciałem pokazać się z jak najlepszej strony. Przez to nie wszystko zaczęło wychodzić tak, jakbym tego chciał. Jeden słabszy występ pociągnął kolejny i teraz jestem tu, gdzie jestem. Wiem, że mimo wszystko są we mnie pokłady umiejętności i chcę pokazać, na co mnie stać. Mam nadzieję, że po jednej słabszej rundzie, ta kolejna będzie już dużo lepsza. Na pewno nie planowałeś takiego przebiegu jesieni. Jaki masz ceł na wiosnę? Plany a cele to dwie różne rzeczy. Plany są bardziej krótkotrwałe, a gdy nie wychodzą, po prostu się je zmienia. Cel to coś, do czego dążysz na co dzień i przez całe życie. Moim aktualnym jest przedę.wszyst-kim powrót do formy. Potem będę myślał, co Narazi grawGó nikujestn ważniejsza. Codziennie sta ram się na to również po to zacząłem schodzić do rezerw. Grę w trzeciej lidzę traktuję jako szansę na pokazanie się i przełamanie. Ostatnio udało mi się strzelić bramkę przeciwko Lechii Dzierżoniów. Mam nadzieję, że ta jedna pociągnie za sobą następne. Podobnozajuniorskich czasów miałeś okazję pojechać za granicę, ale będąc zawod-niaem Poloni wybrałeś Legię Warszawa. Gdy grałem przy Konwiktor-skiej rzeczywiście dostałem zaproszenie na testy w Anglii oraz Niemczech. Pojechałem, zobaczyłem, jak to wygląda, nawet mi się spodobało. Przyszła jednak oferta z Legii i postanowiłem zostać w Polsce. Za granicą oczywiście warunki były dużo lepsze, ale dla mnie ważne były również aspekty pozapiłkarskie. Byłem młodym chłopakiem, miałem tu sporo znajomych, co dla młodego chłopaka jest dość istotne. Dlatego też na początku wybrałem Polonię. Wcześniej nie kibicowałem jej i dlatego przenosiny na Łazienkowską nie były tak trudne. Uważałem, że tam najlepiej się rozwinę. To był wówczas jedyny klub na dobrej drodze, by dogonić resztę Europy. Na plecach masz dosyć oryginalny nunen 45. Gram z nim od samego początku. Wybrałem go jeszcze przed debiutem w Legii Warszawa i od tej pory noszę go na koszulce w każdym kolejnym klubie. Miałem go i w Chojnicach, w Górniku już nie chciałem zmieniać. Nie mam jednak konkretnej historii, dlaczego akurat 45. Z takim numerem grał Mario Balotelli i mi się spodobało. Gdy byłeś w Legi, skradzio-noti samochód. Hondę. To było moje pierwsze auto. O tyle dla mnie ważne, że kupiłem za swoje pieniądze. Trochę na nie zbierałem, a cieszyłem się z niego tylko dwa tygodnie. Ciężko pogodzić się z taką stratą. Po prostu pewnego dnia wyszedłem z mieszkania, patrzę nie ma samochodu. Dziwne uczucie, ale nie było czasu na zastanawianie się. Miałem obowiązki, pojechałem na treningi na Legię. Dopiero stamtąd na policję. Na komisariacie spędziłem z siedem godzin, a efektu DAMIAN KĄDZIOR latem zamienił Górrika Zabrze na Dinamo Zagrzeb. Wtym sezonie zastąpić miał go sprowadzony zChojnkzankiAdam Ryczkowski. ziono. Później kupiłem sobie jeszcze jedną hondę, ale miałem wypadek i poszła do kasacji. Teraz postawiłem już na inną markę. Na samochodach się znasz. Grateśwjednym zespole z Michałem Markowskim, którego skazano za handel kradzionymi autami Nawet trochę rozmawialiśmy o samochodach, bo siedzieliśmy obok siebie w szatni. Nie wiedziałem jednak, czym się zajmuje. Po prostu jednego dnia przyszedłem na trening, a jego już nie było. Chojnfczanka to na razie twój najlepszy okreswkarierae? Szybko się tam zaaklimatyzowałem. Strzeliłem pierwszą bramkę i później jakoś poszło. Końcówka była już nieco gorsza w moim wykonaniu, ale też cała drużyna grała nieco słabiej. Bardzo zależało nam na zrobieniu tego awansu i ponownie się nie udało. Wiadomo, lekki niedosyt. Moim głównym celem był powrót do ekstraklasy. Cel zrealizowany, ale nie jest tak, jakbym chciał. Chojnice zapamiętam na długo, życzę im, żeby najszybciej awansowali. Mówi się. że Chojnkzanka wcale nie chce do ekstraklasy. Przez dwa sezony była już bardzo bfiska sukcesu i przewracała się na ostatniej prostej. To tylko plotki. Każdy z nas zawodników bardzo chciał awansować. Również w klubie bardzo na to naciskano. Poniesiono dodatkowe koszty, bo zatrudniono trenera przygotowania fizycznego, zapewniał nam różne suplementacje. Ciężko powiedzieć, co się stało: staraliśmy się, przygotowywaliśmy, a mimo wszystko po przerwie zimowej wyniki były dosyć średnie: głupie porażki z zespołami ze Śląska, łatwo stracone punkty w Siedlcach czy Łęcznej. Gdyby nie te potknięcia, moglibyśmy wskoczyć na premiowane awansem miejsce. Pozostał duży niedosyt. Byłeś tam jednym z najmłodszych zawodników wkachre. W Chojnicach zawsze stawiano na doświadczenie. Rokrocznie sprowadzają tam wielu doświadczonych również w ekstraklasie piłkarzy. To dobre również dla nas, młodych. Mieliśmy kogo podpatrywać, też czegoś się nauczyć. Nie inaczej jest zresztą w tym sezonie. Chojniczanka sprowadziła latem m.in. Wojciecha Trochima i robi trzecie podejście do awansu. Mimo że mają bardzo fajną kadrę, znowu nie wszystko idzie po ich myśli. Raków już uciekł, pozostaje walczyć o drugie miejsce. Stucfiujesz na jednym roku zWieteską. Coraz więcej zawodników stawia na edukację. Z czego to wynika? Tak, jesteśmy już na trzecim roku. Teraz musimy się wziąć za pisanie pracy licencjackiej, a potem zobaczymy, co dalej. W sporcie zawsze trzeba mieć plan B. W każdym momencie może przydarzyć się kontuzja czy słabsza forma, jak mi teraz, i wówczas coś wypada ze sobą zrobić. Gdy zaczynałem studia, grałem w i lidze, też nie byłem pewien, czy uda mi się długo zostać przy piłce. Mam nadzieję, że będę mógł kopać jak najdłużej, ale jeśli zajdzie taka potrzeba, ten dyplom pozwoli mi znaleźć inną pracę. ©® ROZMAWIAŁA: KAJA KRASNODĘBSKA TWITTER: K.KRASNODEBSKA sportowy: SPORTY WALKI WWW.GOL24.Pl | WWW.GP24.PL/5PORt/ WWW.SP0RT0WV24.PL | GŁOS DZIENNIK POMORZA I PONIEDZIAŁEK, 10-12-2018 VII Jestem otwarty na obrony obu pasów - zapowiada Mateusz Gamrat, mistrz KSW wag lekkiej i piórkowej i Jak czuje się pan w roli podwójnego mistrza KSW? Znakomicie. Wciąż spływają do mnie wiadomości z gratulacjami. Liczę je już w setkach, jeśli nie tysiącach. Nie jestem w stanie odpisać na każdą, ale z czasem będę nadrabiał zaległości. Jestem wdzięczny za to, że ludzie docenili mój sukces. To ogromna motywaq'a. Widzę, że to, co robię, ma sens. Ale wielkiej euforii po zwycięstwie nie czuję. Pewnie dlatego, że już od kilku tygodni podświadomość wmawiała mi, że drugi mistrzowski pas jest tylko*kwestią czasu. Pojedynek z Koike Erbstem rozegrał pan po profesorska Sędziowie przyznali panu każdą z pięciu rund Plan taktyczny został zrealizowany w stu procentach. Kleber to zawodnik niebezpieczny w każdej płaszczyźnie od pierwszej do ostatniej sekundy. Nie było nawet momentu, w którym mógłbym się rozluźnić. Plan na walkę był taki, że miałem być cierpliwy i mądry. Trzymałem się tego przez każdą z pięciu rund. Pian ułożył Mike Brown z American Top Team? Taktyka była Mike'a, aczkolwiek razem z moją polską ekipą trochę ją zmodyfikowaliśmy, dopracowaliśmy szczegóły. Od początku miałem być mobilny na nogach. Stanowić dla rywala nieuchwytny cel w stójce. Odpowiadać na każde jego kopnięcie, a samemu bić seriami. Do tego musiałem być uważny w parterze. Z realizacji planu jestem zadowolony. Na chłodno mam do siebie tylko małe zastrzeżenie. W końcówce walki mogłem trochę przyspieszyć w stójce i spróbować go skończyć przed czasem. To wniosek wyciągnięty już po walce, postaram się włączyć go do planu w kolejnych. Chociaż walczy się tak, jak przeciwnik pozwoli. Kleber bił się w stójce asekuracyjnie, przez co ja też nie mogłem zaryzykować. Parter Koike w bezpośrednim starriu był tak dobry, jak się pan spodziewał? Moim zdaniem w grze parterowej Kleber jest najbardziej nie- 27-letni ŁUKASZ GAMROT z Poznania to pierwszy w historii KSW zawodnik, który jest jednocześnie mistrzem dwóch kategorii wagowych. Ostatnio wygrał na punkty z Kleberem Koike Erbstem na świecie. Nawet w UFC nie ma drugiego takiego zawodnika. Cieszę się, że mogłem się z nim skonfrontować. Nie unikałem parteru, poszedłem z nim w kocioł. Tam kontrolowałem sytuację. Zawsze byłem krok przed nim. Wiadomo, że nie wszedłem do klatki z myślą, że go poddam. To raczej niemożliwe. Miałem po prostu przewidywać jego ruchy, unikać pułapek. Kontro-wać każdą próbę akcji, żeby nie miał możliwości na rozwinięcie skrzydeł. Tak też się stało. PROPOZYCJE Z UFC SĘ POJAWIAJĄ. ALE JESTEM MISTRZEM KSW INA TYM SĘ TERAZ SKUPIAM' MATEUSZ GAMROT podwójny mistrz KSW , Zdecydował panjuż. co zrobi z pasami? Będzie bronił obu czy jeden zwakuje? Jestem otwarty na obrony ty tułów w obu kategoriach. Teraz wszystko zależy od KSW. Wostatnim czasie walczył pan śreckiio dwa razy do roku. Jedna obrona pasa na 12 miesięcy nie zablokuje dywizji lekkiej i piórkowej? Jestem młodym zawodnikiem, spokojnie mogę walczyć trzy razy w roku. Pytanie, czy federacja będzie tego chciała. I czy pozwoli na to liczba gal, których jest pięć rocznie. Skorojest pan otwarty na kolejne występy wkate-gorii do 66 kg. to chyba czuł się pan wtej dywizji dobrze. Ścinanie wagi przebiegało zupełnie inaczej, niż kiedy robiłem limit kategorii lekkiej, do 70 kg. Przez cztery-pięć miesięcy trzymałem dietę. Pomagał mi w tym Daniel Skibiński, który rozpisał wszystko co do grama. Kontrolowaliśmy moją wagę, a im bliżej było gali, tym bardziej schodziliśmy zkaloriir Inna była też koń- - cówka procesu, czyli odwadnianie organizmu oraz regeneracja po nim. Zajęła mi ona dłużej niż w wyższej kategorii. Podczas walki wszystko było jednak OK. Nawet nie czułem, że walczę w niższym limicie. Zbijanie czterech dodatkowych kilogramów było łatwiejsze czy trudniejsze, niż się pan spodziewał? Wszystko przebiegło tak, jak oczekiwaliśmy. Ale było dużo trudniej, niż kiedy robiłem limit kategorii lekkiej. Kosztowało mnie to mnóstwo wyrzeczeń. Nie mogłem pozwolić sobie choćby na słodycze. Odbijało się to na samopoczuciu, co z kolei odczuwali moi bliscy. Zapłaciłem wysoką cenę, ale było warto. Jako pierwszy w KSW jestem jednocześnie mistrzem dwóch kategorii. Fajnie, że zapisałem się na kartach historii. Wielu sugeruje, że kolejnym pretendentem wwadze piórkowej powinien zostać Salahcfine Pamasse, który najpierw pokonał pana przy- rrief a później dwóch byłych mistrzów: Artwa Sowińskiego i Marcina Wrzoska. Ostatnie-go na gali w Gliwicach. Nie miałem okazji zobaczyć nawet urywków tej ostatniej walki, ale w tym tygodniu z chęcią nadrobię zaległości. Słyszałem o Francuzie wiele dobrego. Na żywo widziałem jednak tylko jego walkę z „Rajem", którego byłem wtedy sekundantem w narożniku. Jak zapatruje się pan na ewentualną walkę z20-letnim Francuzem? Wszystko w rękach KSW. Kwestia jest jednak taka, że chciałbym się piąć do góry w karierze. Stawać przed kolejnymi wyzwaniami, a nie być wyzwaniem dla kogoś. Wolałbym iść w tę stronę, niż bić się z każdym, kto wygrał trzy walki z rzędu. Chcę budować swoją markę, by moje osiągnięcia zostały dostrzeżone nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Dlatego nie myślę o walce z Salahdinem. Chociaż pewnie i na nią kiedyś przyjdzie czas. Widzi pan przed sobą takie wyzwania w KSW? Aktualnie nie widzę żadnego. Jedyne co przyszło mi do głowy, to walka z Chabibem Nurmagomiedowem. Chciałbym się z nim zmierzyć. Obaj jesteśmy niepokonani, on jest mistrzem UFC, ja podwójnym mistrzem KSW. Taki pojedynek byłby czymś wielkim. Nie ujmując niczego KSW, ale żeby doszło do takiego pojedynku, musiałby pan przejść do UFCitam wywalczyć sobie mocną pozycję. W ostatnim czasie miał pan kontakt ze strony amerykańskiej organizacji? Propozycje są, pojawiają się często. Ale aktualnie jestem podwójnym mistrzem KSW i skupiam się na tym, co mam do zrobienia tutaj. A w dłuższej perspektywie czasu, gdyby o wyzwania w KSW było już trudno? Wtedy będziemy się martwić, (śmiech) Z zawodnikami UFC trenuje pan w American Top Team, gdzie przygotowywał się pan do walki z Koike. To był mój trzeci obóz w ATT. Ostatni wyjazd był dużo lepszy niż poprzednie, a spodziewam się, że na kolejnych zyskam jeszcze więcej. Aż trudno sobie wyobrazić, jaką formę zbuduję na następną walkę. To niesamowity klub. Trenerzy i zawodnicy tworzą świetną atmosferę. Każdy wie, po co przychodzi na trening. Praca jest ciężka, ale z najlepszymi zawodnikami na świecie człowiek bardzo szybko się uczy. Planuje pan kiedyś przeprowadzić tam na stałe? Myśl się pojawiła. Chociaż kocham Polskę i trudno byłoby mi żyć gdzieś indziej. Mógłbym poważnie zastanowić się nad przeprowadzką razem z rodziną. Ale na razie niestety mnie na to nie stać. Życie w Stanach jest bardzo kosztowne. W tej chwili wyjazdy na sześć tygodni przygotowań są dla mnie idealne. Niektórzy uważają, że kolejnym wyzwaniem byłby da pana trzeci pas. kategorii do 77 kg. To realne? W kategorii półśredniej jest mój przyjaciel Borys Mańkowski. Ma tam rachunki do wyrównania. Dlatego nawet nie myślę o trzecim pasie. To jego dywizja, jestem pewien, że zrewanżuje się Roberto Soldi-ciowi i odzyska pas. A między sobą walczyć nie będziemy. Po gali w Gliwicach powiedział pan. że ma z KSW pewne sprawy do uporzącl(Owpc4 tłe od 201/ foku KĄCIK LEWANDOWSKICH. Ania pomaga, sprzedając bluzy *011RT CHCE MIEĆ WŁASNĄ SZKÓŁKĘ Bożenna Gwóźdź redakcja@polskotimes.pl „Real ąueens fix each other's crowns" widnieje na specjalnej edycji bluz zaprojektowanych przez Anię w porozumieniu z marką Zaąuad. To jeden z elementów akcji charytatywnej zorganizowanej na rzecz 42-letniej Moniki, matki trójki dzieci, która doznała udaru mózgu. Lewandowska chce pomóc stanąć nanogi przebywającej w ośrodku rehabilitacyjnym kobiecie. Przekaże jej cały dochód ze sprzedaży bluz. Dostępne są one na stronie foodsbyann.pl w cenie299zł. Po dwutygodniowych obozach treningowych w Dojo Stara Wieś, teraz Ania będzie organizować również Healthy Weekendy. Pierwszy z nich zaplanowała na początek lutego. Za opłatą 2,5 tys. złotychuczestnicy spędzą z Anią i jej zespołem cztery dni w Zakopanem. W tym samym hotelu, w którym wcześniej swoje podopieczne gościła Ewa Chodakowska. Zaplanowane są trzy treningi dziennie i taka sama liczba posiłków przygotowanych według przepisów trenerki. Na zakończenie zgrupowania każdy otrzyma również specjalne upominki. Robert teraz jest na szczycie, ale już planuje przyszłość po futbolu. Od lat inwestuje w nieruchomości oraz start-upy, posiada też własną agencję marke- tingową Stor9_. W rozmowie z tygodnikiem „Party" zdradził, że myśli także o otwarciu szkółki piłkarskiej. - Chciałbym pomóc dzieciom, które są w miejscu, w którym ja byłem kiedyś. Wiem, ile ja musiałem burzyć murów i pokonywać trudności. Moje wskazówki i wiedza, do-świadczenie mogą powodować, że przynajmniej więcej osób będzie miało możliwość grania na najwyższym poziomie - tłumaczył decyzję. ©® Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 MATERIAŁ INFORMACYJNY www.eppgroup.eii Cepl Grupa EPL 1 Działalność w Parlamencie Europejskim i regionie Już czwarty rok mam zaszczyt reprezentować Was - mieszkańców Pomorza Zachodniego i Ziemi Lubuskiej - w Parlamencie Europejskim. Dotrzymując swoich obietnic, jak co roku, składam sprawozdanie z moich dokonań z ostatnich miesięcy. Unia Europejska powinna wspierać swoich sąsiadów w ich europejskich ambicjach - to nasz przywilej, jak i obowiązek. Z tego powodu uznaję. za szczególnie ważne pełnienie funkcji przewodniczącego Delegacji do Komisji Parlamentarnej Stowarzyszenia UE-Ukraina (D-UA). W Parlamencie Europejskim jestem członkiem Konferencji Przewodniczących Delegacji (CPDE), Komisji Gospodarczej i Monetarnej (ECON), Komisji Specjalnej ds. Przestępstw Finansowych, Uchylania się od Opodatkowania i Unikania Opodatkowania (TAX3), Delegacji do Wspólnego Zgromadzenia Parlamentarnego AKP--UE (DACP), Delegacji do '*■ Z*-- w Zgromadzenia Parlamentarnego Euronest (DEPA), a także Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów (zastępstwo) i Delegacji ds. stosunków ze Stanami Zjednoczonymi (zastępstwo). Ważnym narzędziem pracy posła są interpelacje, będące instrumentem kontroli m.in. nad Komisją Europejską. Wszystkie przeze mnie złożone znajdują się na mojej stronie internetowej (www.rosati.pl), a także na stronie Parlamentu Europejskiego (www.europarl.europa.eu). Jednak jednym z kluczowych elementów mojej działalności parlamentarnej, jest aktywne uczestnictwo w życiu społecznym i wydarzeniach na Pomorzu Zachodnim oraz Ziemi Lubuskiej. Od początku kadencji odbyłem blisko 100 wizyt w woj. zachodniopomorskim i lubuskim, w trakcie których za każdym razem odwiedzałem co najmniej kilka miejscowości i uczestniczyłem w wielu spotkaniach. Wszystkie były i są bardzo ważne — opinie mieszkańców są dla mnie wskazówką a uwagi również te krytyczne, są motorem do dalszego działania. Bardzo dziękuję wszystkim mieszkańcom Ziemi Lubuskiej i Pomorza Zachodniego a zwłaszcza seniorom i młodzieży, że dzielicie się ze mną swoin" zdaniem, ale także troską o przyszłość Polski i jej funkcjonowanie w ramach Unii Europejskiej. Jeżeli macie jakiekolwiek py tania związane z moją działał nością, zapraszam do odwiedza nia moich biur poselskich, któn znajdują się w Szczecinie, Koszalinie, Zielonej Górze oraz Gorzowie Wielkopolskim. Ogromnie się cieszę z Wa szych wizyt w moim brukselskirr biurze; wraz z moimi współpra cownikami zawsze jesteśmy dc Waszej dyspozycji. Zawsze możecie się ze mnr kontaktować także drogą elektroniczną, pisząc na adres da-riusz.rosati@europarl. europą eu lub za pośrednictwem portal społecznościowych — Facebook< oraz Twittera. Do zobaczenia Prof. Dariusz Rosat Poseł do Parlamentu Europejskiegt iw r *■ ^ < ;,i ■* t V ' S ^• «. 7 .1 1J (.\i i rSl J li. 5":%. 3f a-.-.- i. i..i r:- —<' » tMti_i flf tiSiIIJt V 1 ,7 i"V.Vi ) i, Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 MATERIAŁ INFORMACYJNY 008774396 2 Oepl Grupa EPL i . eppgruup .en STARTUPY - Projekt WeP UP dla Pomorza Zachodniego. Dzięki tej inicjatywie założysz lub rozwiniesz swój START UP! O Pomorzu Zachodnim w Brukseli Dobry pomys! to podstawa każdego biznesu, ale osiągnięcie sukcesu jest dużo prostsze w środowisku przyjaznym dla rozwoju start-upów. „WeP UP! West Porne-ranian 1CT Start Hub" to międzynarodowy projekt, który został zgłoszony przez prof. Dariusza Rosatiego jako pilotażowy projekt do Komisji Europejskiej, a obecnie jest realizowany przez Zachodniopomorska Agencję Rozwoju Regionalnego S.A. przy współpracy partnerów międzynarodowych z Włoch, Niemiec i Estonii. Na realizację tego działania uzyskano w Komisji Europejskiej grant w wysokości 750 tys. euro, który stanowi zupełnie nowe środki dla Pomorza Zachodniego. Projekt polega na stworzeniu trwałego ekosystemu przyjaznego start u pot n. w szczególności z branży ICT (czyli branży związanej z technologią informacyjną i komunikacyjną), opartego na ścisłej współpracy jednostek zaangażowanych w ich rozwój, takich jak: uczelnie wyższe, inwestorzy prywatni, organizacje pozarządowe czy instytucje. wspierające szeroko pojęty postęp i innowacyjność, angażujące potencjał regionalny. Jednym z owoców projektu WeP UP! jest raport o ekosystemie start-upów na Pomorze v Zachodnie / " Z.-:'- Pomorzu Zachodnim. Pierwszym etapem było mapowanie, czyli zbieranie wszelkich niezbędnych danych na temat startupów i innowacji w regionie. Szczegółowa analiza pozwoliła odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w Zachodniopomorskiem start-upy rozwijają się wolniej niż w innych regionach Polski, czy Europy. Raport zawiera również rekomendacje - wskazówki co należy zrobić, aby pobudzić rozwój innowacyjnych przedsiębiorstw w naszym regionie. We wrześniu 2018 ruszył Program Ak-celeracyjny, którego zadaniem jest stymulowanie rozwoju przedsiębiorstw we wczesnej fazie rozwoju. Uczestnicy mogli od podstaw nauczyć się jak założyć i prowadzić stąrt-up, dzięki spotkaniom z ekspertami i szkoleniom. Wkrótce w ramach projektu ruszy platforma internetowa One Stop Shop, która dla uczestników będzie kolejnym narzędziem promocji. Ma być to skarbnica wiedzy o zachodniopomorskich start-upach i całym otaczającym ich ekosystemie innowacji. Pozwoli przedsiębiorcom opowiedzieć o swoim biznesie, zaprezentować swój pomysł na rynku europejskim, a także zainteresować potencjalnych inwestorów. ■ 22 maja 2018 r. w Sali Yehudi Menuhin w Parlamencie Europejskim w Brukseli obyło się wydarzenie promujące region Zachodniopomorski. Było to drugie tego typu wydarzenie organizowane przez prof. Dariusza Rosatiego - pierwsze odbyło się w 2017 r. - jego celem było zaprezentowanie województwa lubuskiego, jako „Zieloną Krainę Nowoczesnych Technologii". Wydarzenie pn. „West Pomerania Region - a New wave of creativity and in-novation" miało na celu zaprezentowanie Pomorza Zachodniego w Parlamencie Europejskim w Brukseli jako innowacyjnego regionu, w którym powstaje wiele pionierskich pomysłów na skałę światową. Potencjał gospodarczy regionu został zaprezentowany m.in. przez wykorzystanie kreatywnych, nowoczesnych technologii w oprawie artystycznej wydarzenia w postaci video mappingu 3D. Ponadto promowane były m.in.: oferty inwestycyjne regionu, regionalne inteligentne ts ^ssa© ■ jgigSBt specjalizacje, obszary atrakcyjne inwestycyjnie oraz infrastruktura gospodarcza regionu. Wydarzenie pozwoliło zaprezentować Pomorze Zachodnie jako region silny gospodarczo, otwarty na innowacje, nastawiony na rozwój i sprzyjający przedsiębiorczości, co wpłynęło na budowę, promocję i umocnienie marki Województwa Zachodniopomorskiego zagranicą, a także zwiększyło rozpoznawalności Pomorza Zachodniego na arenie międzynarodowej. Udział w nim wzięło ponad 200 osób. ■ Europejska Gra Miejska Europejska Nagroda Obywatelska dla W0ŚP! W październiku Europejską Nagrodę Obywatelską w Parlamencie Europejskim w Imieniu WOŚP odebrał jej szef i „dyrygent" Jurek Owsiak. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy została nominowana do nagrody przez posłów Europejskiej Partii Ludowej. Nagroda posiada wartość symboliczną, ma stanowić wyraz uznania dla pracy osób i organizacji, które swoją codzienną aktywnością promyją europejskie wartości. Jurek Owsiak odwiedził korytarze przed moim brukselskim biurem poselskim, gdzie m.in. promujemy Przystanek Woodstock, który jest organizowany w Kostrzynie nad Odrą (woj. lubuskie). Oczywiście z Orkiestrą grałem i grać będę do końca świata, a nawet jeden dzień dłużej, W tym roku kwestowałem w Zielonej Górze, Krośnie Odrzańskim, Słubicach i Gorzowie Wielkopolskim, a w 2019 spodziewajcie się mnie w Zachodniopomorskim. w W Zielonej Górze odbyła się. zorganizowana przez biuro poselskie prof. Dariusza Rosatiego, czwarta Europejska Gra Miejska (wcześniej wydarzenie miało miejsce w Szczecinie i Kołobrzegu). Jej głównym celem jest popularyzacja wiedzy nt. organizacji europejskich, wykorzystania funduszy europejskich w województwie lubuskim i zachodniopomorskim oraz promowanie aktywnego spędzania czasu. Uczestnicy mieli za zadanie odnalezienie ośmiu punktów rozmieszczonych na termie miasta oraz rozwiązanie określonych zadań. Zwycięscy IV Europejskiej Gry Miejskiej w nagrodę pojadą na wyjazd studyjny do Brukseli. H Sl i Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 MATERIAŁ INFORMACYJNY WWW.eppi! ■ Grupa EPL 3 Lekcje europejskie Lekcje europejskie to nie tylko wspaniały sposób połączenia rozrywki z nauką, ale również możliwość pogłębiania poziomu wiedzy, stanowią one platformę wymiany poglądów, w ramach której regularnie dyskutujemy z młodzieżą m.in. o roli i przyszłości Polski w Unii Europejskiej, a także o kosztach i korzyściach wynikających z naszego członkostwa. Od początku kadencji Parlamentu Europejskiego prof. Rosati przeprowadził lekcje w każdym powiecie województwa zachodniopomorskiego i lubuskiego. ■ Wybory samorządowe Za nami kolejne już wybory samorządowe, w których mieszkańcy Pomorza Zachodniego i Ziemi Lubuskiej opowiedzieli się za samorządem otwartym i europejskim. Odrzucona została retoryka, w której podkreślano, że Polska straciła na przystąpieniu do Unii Europejskiej. Profesor Dariusz Rosati aktywnie wspierał kandydatów deklarujących poglądy proeuropejskie. Odwiedziliśmy: Stargard, Police, Szczecin, Kołobrzeg, Darłowo, Koszalin, Wałcz, Szczecinek, Karlino, Białogard, Świnoujście, Choszczno, Goleniów, Pyrzyce, Gorzów Wlkp., Zieloną Górę. f| Z codziennymi obowiązkami prof. Ro-satiego w Parlamencie Europejskim mogło zapoznać się od początku kadencji prawie 500 osób, a tylko w 2018 r. było to ponad 100 osób, które skorzystało z zaproszenia na wyjazd studyjny do Brukseli. Wśród uczestników byli samorządowcy, nauczyciele, aktywni seniorzy, laureaci różnych gier i konkursów wiedzy o Unii Europejskiej oraz prawnicy udzielający bezpłatnych porad wspierający działalność regionalnych biur prof. Rosatiego. Funkcjonowanie parlamentu jeszcze lepiej poznali studenci m.in. z Ziemi Lubuskiej i Pomorza Zachodniego, którzy mieli możliwość odbycia płatnego stażu w Parlamencie Europejskim, 9 Dzień Europejski w Gozdnicy -14 lat Polski w UE W 2003 r. 92 proc. mieszkańców Gozdnicy w województwie lubuskim opowiedziało się za wstąpieniem do Unii Europejskiej. To właśnie w tej miejscowości podczas referendum akcesyjnego najwięcej osób zagłosowało za integracją. W związku z 15 rocznicą tego wydarzenia odbył się piknik europejski, w którym udział wziął prof. Dariusz Rosati. Kiedy w 2004 r. przystępowaliśmy do Unii Europejskiej byliśmy pełni nadziei. W ciągu tych 14 lat Polska rozwinęła się szybciej niż można to było sobie wyobrazić, wykorzystaliśmy swoją szansę na rozwój. Środki, jakie otrzymaliśmy z budżetu unijnego pozwoliły nam zmniejszyć dzielący nas dystans od rozwiniętych państw UE. Polska jest największym beneficjentem środków unijnych. Od momentu przystąpienia do UE otrzymaliśmy ok. 140 mld euro - to niemal dwa roczne budżety naszego państwa. W tym samym okresie wpłaciliśmy do unijnego budżetu 46,7 mld euro. Dziś w Polsce mamy kilometry nowych dróg - w tym drogę szybkiego ruchu S-3, ciągnącą się przez Pomorze Zachodnie i Ziemię Lubuską aż do granicy z Czechami. Budowana jest droga S-6 od Szczecina do Koszalina, zmodernizowane zostały uczelnie, szkoły i szpitale, odnowiono zabytki. Filharmonia w Szczecinie stała się nową wizytówką miasta i zachwyca mieszkańców i turystów. ■ KRZYZOWKA 10 u 12 13 14 1. Obchodzony 9 maja we wszystkich państwach członkowskich od 1986 r. na pamiątkę ogłoszenia Deklaracji Roberta Schumana. 2. Gmina w powiecie żagańskim, w której uzyskano najlepszy wynik procentowy głosów „za" w tzw. referendum akcesyjnym w 2003 r. 3. Holenderskie miasto, w którym podpisano umowę międzynarodową wprowadzającą obywatelstwo Unii Europejskiej. 4. Jeden z symboli Unii Europejskiej, w 1972 roku uznany za hymn UE. 5. Jerzy......... - były Przewodniczący Parlamentu Europejskiego 6. Obecny Przewodniczący Rady Europejskiej? 7. Oficjalną siedzibą Parlamentu Europejskiego jest....... 8. Wspólna waluta europejska 9. Jedno z państw przyjęte do Unii w 2004 roku 10. Trybunał..............Unii Europejskiej. 11. Państwo w Europie Północnej, zaliczane do państw skandynawskich, graniczy z Finlandią i Norwegią. Jest członkiem Unii Europejskiej od 1995 roku. 12. Miasto i stolica Belgii oraz Unii Europejskiej 13. Największy kraj członkowski, który nie należy do Strefy Schengen? 14. Ile jest gwiazd na fladze UE? Prosimy o przesyłanie rozwiązanych krzyżówek na adres biura w Szczecinie, Al. Jana Pawła I111/2,70-415 Szczecin. Czekają na Państwa atrakcyjne nagrody. Regulamin konkursu dostępny jest na stronie www.rosati.pl. www jpf Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 10.12.2018 MATFRIAŁ INFORMACYJNY 4 Grupa EPL ww.tppstroup.et! Euromajdan - to był pierwszy krok Mija już drugi rok odkąd Profesor Dariusz Rosati pełni funkcję przewodniczącego delegacji Parlamentu Europejskiego do spraw relacji Unii Europejskiej z Ukrainą. Podczas licznych spotkań, konferencji, wystąpień zarówno w Brukseli, w Strasburgu, w Polsce, jak i na Ukrainie, Profesor dąży do rozwoju stosunków dwustronnych, w celu zapewnienia jak największego wkładu w politykę wobec IJkraioy. Prowadzi otwarty dialog z ukraińskimi przedstawicielami władz państwowych, przedsiębiorcami, a także organizacjami pozarządowymi. Podczas swoich wystąpień często zabiera glos w sprawach istotnych dla obywateli Ukrainy, proponując optymalne rozwiązania w ich drodze do Europy, walcząc o sankcje przeciwko Rosji, a niekiedy nie wahając się otwarcie i dobitnie krytykował wybory władz w Kijowie. Celem jego działalności jest poprawa sytuacji społeczno-ekonomicznej na Ukrainie i jej relacji z Unią Europejską w ramach podpisanej cztery lata ternu umowy stowarzyszeniowej, która była owocem rewolucji na kijowskim Majdanie. Euromajdan stanowił pierwszy krok i stał się podstawą do budowania wartości europejskich na Ukrainie. Niemniej jednak, zarówno Ukraina, jak i delegacja Parlamentu Europejskiej pod kierownictwem Profesora Rosatiego wciąż napotykają na swojej drodze wiele wyzwań, wymagających ciągłej współpracy i ogromnego zaangażowania obydwu stron. ■ Po pierwsze przejrzystość podatkowa Po zakończeniu prac na stanowisku koordynatora w Komisji śledczej ds, prania pieniędzy, unikania opodatkowania i uchylania się od opodatkowania (PANA), niespełna rok temu. Profesor Dariusz Rosati ponownie objął funkcję koordynatora i rzecznika Europejskiej Partii Ludowej największej trakcji politycznej w Parlamencie Europejskim — w Komisji specjalnej ds. przestępstw finansowych, uchylania się od opodatkowania i unikania opodatkowania (TAX3). Profesor Rosati odpowiedzialny jest za podejmowanie ostatecznych i najważniejszych decyzji dotyczących prac ww. komisji, jak również wyznaczania linii grupy politycznej w poszczególnych kwestiach. m W ostatnich latach, po skandalach podatkowych związanych z tzw. Lux Łe-aks, Papierami z Panamy czy „Paradise Papers". obywatele' UE coraz bardziej zwracają uwagę na to, czy wielkie międzynarodowe przedsiębiorstwa płacą należne podatki ram, gdzie tworzą swoją wartość. Dlatego też walka i przestępstwami na tle podatkowym stanowi ważny aspekt na rynku europejskim. Po tegorocznych aferach związanych z praniem pieniędzy przez rosyjskich oligarchów czy skandalu Cum-Ex, widać, ze choć Unia Europejska stale reformuje rozwiązania podatkowe i legislację dotyczącą walki z praniem brudnych pieniędzy, jest jeszcze wiele do zrobienia. Profesor Rosati zwraca szczególną uwagę na poprawę transparentności podatkowej, której weryfikacja i jurysdykcja z całą pewnością rozstrzygnęłaby wiele kwestii, Ponadto, jako sprawozdawca. Profesor Rosati aktywnie uczestniczy w trwających pracach nad wprowadzeniem podatku cyfrowego od niektórych przychodów z działalności cyfrowej. Nowy podatek ma na celu sprawiedliwy podział podarków płaconych przez wielkie cyfrowe przedsiębiorstwa na terytorium UE. Profesor Rosati stanowczo podkreśla, ze w owej dyrektywie należy zachować równowagę konkurencji. nie podcinając skrzydeł do rozwoju małym i średnim przedsiębiorstwom w Europę, bo tyłko wtedy podatek będzie efektywnie funkcjonował na jednolitym rynku UE, a innowacyjność mniejszych firm będzie wspierana. ■ Po drugie przejrzyste warunki działalności banków Praca w Komisje ECON, to nie tylko podatki, fo również zapewnienie odpowiednich ram prawnych dla funkcjonowania sektora finansowego. Profesor Rosati jako kontrsprawozdawca, do dyrektywy i rozporządzenia w sprawie obligacji zabezpieczonych, zadbał o to by rynek listów zastawnych opierał się na wysokiej jakości normach i uwzględniał najlepsze praktyki. Jest to priorytet Platformy Obywatelskiej, która stoi na straży silnej unii rynków kapitałowych przyczyniającej się do wzrostu zatrudnienia i polepszenia klimatu inwestycyjnego. Przejrzystość na rynku obligacji zabezpieczonych, stanowiących bezpieczne źródło finansowania dla wielu instytucji, ma służyć osiągnięciu tego celu. • fHvhy,J C '■Mli . r » »\ JMi.