2,70 7A. W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 39 770137 952060 , Dziś w „Głosie": zaproszenia na weekendowe imprezy Głos Sobota-niedziela 29-30 września 2018 \ * 1 Rozmowa „Głosu": Współpraca popłaca. Korzyści z patronatu mają i uczniowie mechanika i firmy STRONA 2 A CO JEŚLI TO TY TERAZ WYGRASZ? KUMULACJA 10000000 Graj w ^2^ Słupsk. 65-letni mężczyzna został potrącony w czwartek przez pociąg pospieszny STRONA 4 i 7\/\ rc m*- ■' Kuchnia Kiszonki są smaczne i zdrowe. Polecamy przepisy strona 7-10 Tar Arkadiusz Jakubik znów cieszy się aktorstwem 3 strona 14 Jakdbaćoprze-r ziębionego psa i czemu nie dawać „ludzkich" leków? strona 13 Miłości człowiek potrzebuje przez całe życie, nie tylko wtedy, gdy jest młody. W dojrzałym wieku stajemy się bardziej tolerancyjni i mamy mniej oczekiwań wobec partnera strony 6 Czyste powietrze dostępne, jednak nie dla wszystkich Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl £l" * u -A Słttfmk Podczas czwartkowego spotkania w słupskiej delegaturze urzędu wojewódzkiego w sprawie rządowego programu „Czyste powietrze" trudno się było wcisnąć do sali konferencyjnej. Na spotkaniu z mieszkańcami przedstawiciel Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku tłumaczył założenia rządowego programu „Czyste powietrze". Jego celem jest ograniczanie zanieczyszczania środowiska poprzez ocieplanie domów oraz wymianę kotłów grzewczych na te, które wydalają mniej spalin. Ponieważ tym razem program jest skierowany do właścicieli domków jednorodzinnych (w tym bliźniaków czy szeregowców) na sali pojawiło się wielu przedstawicieli rodzin, które chciałyby z niego skorzystać. - To jest program, który mnie interesuje. Dowiem się, czy mam szansę nie tylko na dotację, ale także na preferencyjną pożyczkę. To byłaby duża pomoc - cieszył się pan Stanisław ze Słupska. Jednak podczas dyskusji okazało się, że rządowy program ma także ograniczenia i nie jest dla wszystkich. WIĘCEJ STR. 3 Ustka Port buduje się raz na 100 lat T I seBwe&ssasf ■ ■ ' v~ Jak politycznie i niepolitycznie rozmawiano na sesji rady miasta o przebudowie portu STRONA 4 9770137952060 02 Druga strona Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29 30.09.2018 Pogoda w regionie Dzisiaj 14°C s°c Ciśnienie 1024.5 hPa Wiatr WSW 12 km/h Uwaga przeważnie słonecznie Niedziela Poniedziałek Wtorek 15°C 5-c 13°C tc '12°C 8°c Uwaga: zachmurzenie przejściowe i duże_ Bogumiła . Rzeczkowska bogumila.i7eakowska@gp24.pl TROCHĘ ZA PÓŹNO NA PORTOWĄ KAMPANIĘ Komentarz Odprawie czterech lat „Głos Pomorza", gp24.pl, ja imoi koledzy piszemy oprzebu-dowie, a tym samym poszerzeniu wejścia iousteckiego portu i przesunięciu zachodniego falochronu. Począwszy od pierwszego tekstu „Zniknie staruszek port", opartego nainfor-macjach zurzędu morskiego, a nie z ratusza, po artykuły o planach przeładunku nawet ogromnych elementów farm wiatrowych, możliwości schronienia jednostek wojskowych, po artykuły z konsultacji społecznych, podpisaniu porozumienia samorządów, powstaniu koncepcji, wizycie ministra z pieniędzmi, podziękowaniach dla twórców koncepcji itd. Temat ten praktycznie wszedł na stałe do redakcyjnego kalendarza. Zajmują się nim również inne media. Teraz nagle stał się odkryciem. W Polsce nie ma obowiązku czytania gazet, słuchania radia i oglądania telewizji. Nie wszyscy ustczanie musieli chłonąć każdy skrawek portowych newsów. Jednak są ustczanie, którzy powinni. Dokładnie jest ich piętnastu. Właśnie kończą kadencję, a niektórzy z nich - ze zdziwioną miną, z udawanym zaskoczeniem, z pretensjami o brak komunikacji. I dopiero teraz z lawiną pytań, które należało zadać komu trzeba o wiele wcześniej, a odpowiedziami podzielić się z wyborcami w swoich okręgach. Właściwie w tym komentarzu niczego nie skomentuję. O® Warsztaty dla rodziców niepełnosprawnych dzieci Stowarzyszenie na rzecz Osób Niepełnosprawnych Wiatraczek serdecznie zaprasza rodziców dzieci niepełnosprawnych na spotkaniegrupy wsparcia, które odbędzie się 2 października ^wtorek) o godzinie 16 w Słupskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Ekonomii Społecznej w Słupsku przy ul. Niedziałkowskiego 6,1 piętro (w budynku jest winda). Temat spotkania: Tworzenie V!apy Marzeń. Poprowadzi je Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy "landria. lelem spotkania będzie wymiana nformacji i doświadczeń rodzi-;ów dziecka niepełnosprawnego, jrupa wsparcia ma charakter jtwarty, nie wymaga uprzedniego zapisywania się, w każdym nomencie można do niej dołą-:zyć. Udziałjest dobrowolny bezpłatny. Kontakt do prezeski A/iatraczka: Jolanta Książek, tel. >06449561. MARA) Promocja najnowszej książki Daniela Odiji w bibliotece W czwartek, 4 października, Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza do czytelni przy ul. Grodzkiej na promocję najnowszej książki Daniela Odiji „Przezroczyste głowy". Spotkanie z pisarzem rozpocznie się o godz. 17 i poprowadzi je Bernadetta Żynis, prof. Akademii Pomorskiej. Będzie można kupić książkę w promocyjnej cenie i zdobyć autograf autora. Jak pisze wydawca (Wydawnictwo Literackie), „Przezroczyste głowy" to zbiór opowiadań osamotności, szaleństwie, godzeniu się z tym, co przyniosło życie i z tym, co przynosi śmierć. Bohaterami są m.in. pijany pływak, samotny kierowca zjadany przez wyrzuty sumienia, jednonogi tancerz. Daniel Odija mieszka w Słupsku. Debiutował powieścią „Ulica" w 2001 roku. Jego „Tartak" (2005) znalazłsię wfinale Nagrody NIKE 2004, a „Niech to nie będzie sen"(2009) był nominowany do Europejskiej Nagrody Literackiej. (mara) Korzyści z patronatu mają uczniowie i firmy Rozmowa Zespół Szkół Mechanicznych i Logistycznych pozyskał nowych partnerów. O szczegółach mówi Barbara Zakrzewska. dyrektor szkoły. Mechanik jest w Słupsku pionierem pod kątem współpracy z przedsiębiorcami i tworzeniu klas patronackich. Jakich macie teraz partnerów? Już od wielu lat przyjęliśmy taką formę współpracy z pracodawcami. Przypomnę, że obecnie mamy klasę patronacką z firmami Plasmet, Hy-dro-Naval, Fiskars, Auto Diug, a dokładnie z marką Jeep dla klasy technik pojazdów samochodowych. Są też klasy patronackie dla naszych branżowych szkół, czyli z firmą ZDZ, Kospel oraz dla lakierników - firmy Novol, Troton i CSV. A konkretnie jakie korzyści ma szkoła i jej uczniowie? Tak naprawdę to najwięcej korzyści taka współpraca Barbara Zakrzewska: dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych i Logistycznych w Słupsku przynosi pracodawcom, ponieważ współpracując z nami od pierwszej klasy, mają pracowników na praktykach zawodowych. Poza tym pracodawca może wyszkolić pracownika dokładnie pod swoją firmę i swoje oczekiwania i wybrać sobie najlepszych. Dla takich uczniów fundowane są stypendia w trakcie nauki, a po ukończeniu są współfinansowane studia lub nawet finansowane w całości. To bardzo owocna współpraca, bo ci pracodawcy, którzy mają z nami kontakt od wielu lat, nie borykają się z problemem zatrudnienia pracowników. A uczniowie mają kontakt z żywym organizmem, jakim jest zakład pracy, poznają nowe technologie, zdobywają wiedzę praktyczną. No i jest to korzystne finansowo. Ponadto zakłady, w miarę możliwości, wspierają szkołę w zakupie programów czy materiałów do nauki. Ponadto nasi nauczyciele mają tam co roku staże oraz dodatkowe szkolenia. Niedawno rozpoczął się nowy rok szkolny. Jakie nowości w tym programie patronackim są w mechaniku? Nowością będzie patronat firmy Auto Diug oraz firmy CSV. Ten pierwszy partner to znany słupski diler samochodów, m.in. marki Jeep, zaś CSV to producent materiałów lakierniczych, który będzie patronować klasie o zawodzie lakiernik. Wojciech Frelichowski I Cała rozmowa na www.gp24.pl Weekend jeszcze ładny. Potem będzie mokro, wietrznie i zimno Po#tda Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl W sobotę i niedzielę będziemy pod wpływem wyżu. Od początku przyszłego tygodnia dominować będą niże. Sobota przywita nas rześkim powietrzem, nad ranem temperatura spadnie do 6-8 stopni Celsjusza. W ciągu dnia podskoczy do 14 stopni. Wiatr osłabnie, padać już nie będzie. - W niedzielę pogoda będzie podobna - mówi Krzysztof Ści-bor z Biura Prognoz Pogody Calvus w Słupsku. - Po chłodnym poranku, w dzień termometry pokażą do 15 stopni. Będzie pogodnie i sucho, ale mocniej powieje od zachodu. Wiatr w porywach może osiągnąć prędkość 45 kilometrów na godzinę. W poniedziałek szykuje się zmiana pogody. Wyż ustąpi i przez cały nadchodzący tydzień będziemy się znajdować pod wpływem niżów znad Morza Północnego. - Każdego dnia będzie padał deszcz, we wtorek, środę i czwartek opady mogą być intensywne - mówi Krzysztof Ścibor. - Temperatura w poniedziałek wyniesie 14 stopni, ale od wtorku nie będzie już przekraczała 10 stopni. Od wtorku może też mocno wiać, w porywach do 70-80 kilometrów na godzinę. Taka pogoda utrzyma się do końca tygodnia. ©® ■MHlilMIdil Na Czytełniów czekamy i w redakgi jGtosu ftjmorza" w Słupsku przy ul. Her*yka Pdoameęp 19 teL 59 848 8100 Aleksander Radomsk H KALENDARIUM 29wrześma W69 W katedrze na Wawelu odbyła się koronacja Michała Korybuta Wiśniowieckiego na króla Polski i wielkiego księcia litewskiego. ma W Prusach jako pierwszym kraju na świecie wprowadzono obowiązek posiadania prawa jazdy. 19X9 W Szwecji wprowadzono 8-godzinny dzień pracy. 433# Podpisano układ monachijski zezwalający III Rzeszy na aneksję części Czechosłowacji. Skapitulowała twierdza Modlin. Marszałek Piętro Badoglio podpisał na pokładzie brytyjskiego pancernika HMS Nelson u wybrzeży Malty akt bezwarunkowej kapitulacji wojsk włoskich. &44 Wojska radzieckie wkroczyły do Jugosławii. 1 ZTWTERA i Janusz Lewandowski. PO Miał być baby-boom z500+, a spada liczba urodzeń. Miał być boom inwestycyjny (25% PKB), ajest spadek do 17%. Mieli być prawi i sprawiedliwi, a kłamią i niszczą sądy. Dla nich dobra zmiana, dla Polski niedobra przyszłość. Joachim Brudziński. PiS Mam świadomość,że pozostali liderzy związków służb mundurowych są bardzo przywiązani do swojego pomysłu ściągania z Polski funkcjonariuszy, aby urządzić parę prześmiewczych happeningów pod#KPRM. Dlatego jak już będzie po tej demonstracji, serdecznie zapraszam do rozmów. WALUTY Ź2&ft20B USD 3.6754 EUR 4.2714 ) CHF 3.7638 GBP 4,8055 ) m wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego spadek cen w stosunku do notowania poprzedniego W piątek Zespół Szkól Ekonomicznych i Technicznych w Słupsku zorganizował piknik „Polska to MY". Impreza była upamiętnieniem 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. W szkole gościli kombatanci oraz uczniowie f pónafd200 przedszkolaków.- - Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.09.2018 Wydarzenia_03 W Słupsku o rządowym programie Czyste powietrze" rozmawiano szczegółowo Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Wicewojewoda Mariusz Łuczyk. który przysłuchiwał się słupskiej debacie na temat programu „Czyste powietrze", był bardzo zadowolony z zainteresowania. które jej towarzyszyło. Celem programu jest poprawa efektywności energetycznej, czyli zmniejszenia lub uniknięcia emisji zanieczyszczonego powietrza pochodzącego z jednorodzinnych budynków mieszkalnych, należących do osób fizycznych. Okres, w którym mogą być ponoszone koszty kwalifikowane to czas od l stycznia 2018 roku do 30 czerwca 2029 roku. Maksymalne koszty kwalifikowane, od których jest liczona wysokość dotacji to 53 tys. zł. - Do bezzwrotnej dotacji, której wysokość będzie zale- Podczas słupskiego spotkania zebrani mieli wiele szczegółowych pytań, a prelegent starał się odpowiadać na wszystkie żała od dochodów osiąganych przez właścicieli budynku (im niższe, tym wyższa), jednak nie będą mogły być wliczane pomieszczenia wykorzystywane na cele związane z działalnością gospodarczą. Jeśli na tę funkcję wykorzystujemy ponad 30 procent powierzchni domu, to wtedy nie można sko- rzystać z pomocy rządowej. Pomoc rządowa nie obejmuje także budynków nieogrzewa-nych, na przykład nieogrzewa-nego garażu, który jest zbudowany przy domu - tłumaczył przedstawiciel Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Minimalna wartość kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia to 7 tys. zł. Oprocentowanie zmienne pożyczki - nie więcej niż WIBOR 3M +70 punktów bazowych, ale nie mniej niż 2 proc. rocznie. Planowany okres spłaty pożyczki: do 15 lat. Możliwa karencja (zwłoka) w spłacie: nie dłużej niż do zakończenia realizacji podjętego przez właściciela przedsięwzięcia. -To obecnie najkorzystniejsza oferta na rynku - podkreślał przedstawiciel WFOŚiGW. Okres realizacji przedsięwzięcia to do 24 miesięcy od daty zawarcia umowy o dofinansowanie, lecz nie później niż do 30 czerwca 2029 r. Nabór wniosków będzie prowadzony w trybie ciągłym, więc nie trzeba się spieszyć z ich złożeniem, ale trzeba się dobrze zastanowić, co chcemy zrobić w ramach wniosku, bo obowiązuje zasada, że w przypadku jednej nieruchomości można będzie złożyć tylko jeden wniosek. Dofinansowaniu podlegają przedsięwzięcia rozpoczęte nie wcześniej niż 12 miesięcy przed dniem złożenia wniosku o dofinansowanie. Przedsięwzięcie nie może zostać zakończone przed dniem złożenia wniosku o dofinansowanie; data zakończenia realizacji będzie potwierdzona w protokole końcowym. Na realizację programu związanego z ochroną powietrza i poprawą jego jakości w domach jednorodzinnych w całym kraju przewidziano wydatki w wysokości 103 mld zł, a łączny koszt inwestycji wyniesie 132,8 mld zł - to założona suma budżetu programu i wkładu własnego beneficjentów. Finasowanie w formie dotacji sięgnie w sumie 63,3 mld zł, a w formie pożyczek 39,7 mld zł. Określono także maksymalne jednostkowe koszty poszczególnych robót i zakupów inwestycyjnych realizowanych w jego ramach. Przykładowe maksymalne stawki jednostkowe dla głównych pozycji termomodernizacji w programie wynoszą: ocieplenie przegród budowlanych oraz uzasadnione prace towarzyszące do 150 zł za mkw.;wy-miana stolarki zewnętrznej, w tym okien, okien połaciowych, drzwi balkonowych, powierzchni przezroczystych nieotwieralnych do 700 zł za metr kwadratowy. Podobne do słupskiego spotkania odbywają się we wszystkich gminach województwa pomorskiego. Wicewojewoda zabiega o powtórzenie spotkania w Słupsku. ©® /. \ i 2/J is-r. Bałtycki Teatr Dramatyczny w Koszalinie ■I Dostępny już od 17 września w salonach prasowych Empik i w biurze ogłoszeń „Głosu Strefa Biznesu Magazyn menedżera JUDY GARLAND - WYZNANIE GWIAZDY Bilety: BO Głosu Koszalińskiego ul. A. Mickiewicza 24 94347 3516 www.kupbilecik.pl t$W!v..... *1 HANNA ŚLESZYŃSKA HUBERT / PIOTR PODGÓRSKI / TOUKZKt MI.MMiHAilA; WITOIJ) STEFANIAK KrtSTUTMY: D.WID ZALESKY Y.MUAKA l-KOI.i. TEKSY 1 Rtr/YSERIA: SŁAWOMIR CI PIASTOWSKI 04 Wydarzeni, Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.09.2018 Niewybuch z czasów II wojny światowej f^m.hobyham Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Granat z czasów II wojny światowej odkopano w Łosinie. Interweniował patrol rozmi-nowywania z Lęborka. Ewakuowano mieszkańców pobliskich domów. Na niewybuch natrafiono w czwartek po południu podczas odkopywania korzenia. O granacie z czasów II wojny światowej zawiadomiono poli-cję, która zabezpieczyła teren do przyjazdu saperów z Lęborka. Jak informuje kom. Robert Czerwiński, rzecznik KMP w Słupsku, ze względu na zagrożenie wybuchem ewakuowano mieszkańców trzech pobliskich domów. Wojskowi specjaliści przetransportowali granat na poligon w rejonie Lęborka, gdzie został zdetonowany. ©® Przyjaciołom, Kolegom i Wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze Ś+p Pawła Gadomskiego serdeczne podziękowania składa Mama Zmiany klimatyczne na warsztacie W Filii nr 8 Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Braci Gierymskich odbyły się warsztaty na temat zmian klimatycznych i ich wpływu na życie codzienne, z których zwykle nie zdajemy sobie sprawy. Spotkanie prowadziła Anna Tomaniak z Ashoka Polska. To największa na świecie organizacja zrzeszająca wiodących przedsiębiorców społecznych wdrażających innowacyjne rozwiązania najbardziej palących problemów społecznych. W warsztatach uczestniczyli uczniowie klas III a i b IV Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku. (WF) Port ma być bezpieczny, a nie polityczny. Ale jest wiele pytań Wszedł na tory. Był pijany. Wpadł pod pociąg Bogumiła . Rzeczkowska bogumila.rzeakowska@gp24.pl l siku Ostatnia w tej kadencji sesja Rady Miasta praktycznie trwała cały dzień. Do południa - uchwały. Do wieczora - sprawy portu i obwodnicy z licznym udziałem mieszkańców. Część radnych, a jednocześnie kandydatów do przyszłej rady z konkurencyjnych komitetów wyborczych, zarzucała burmistrzowi Jackowi Graczykowi (był nieobecny, bo miał spotkanie w Gdańsku w sprawie drogi 203) i urzędnikom opóźnienia w inwestycjach, brak komunikacji ratusz-rada, brak dostępu radnych do przedstawiania swoich informacji i opinii na stronie internetowej miasta. Nie przyjęto też sprawozdania finansowania burmistrza za pierwsze półrocze tego roku. Jednak głównym tematem, który pojawił się już podczas pierwszej części sesji, były zamiary przebudowy wejścia do portu i budowy tzw. obwodnicy, według projektu biegnącej przez skupiska domostw. Obie wcześniej niezależne inwestycje, planowane od lat, teraz się zbiegły. Do portu, który rozwinie fiinkcję przeładunkową, będzie wiodła droga dla tirów. Tego właśnie dotyczyła druga część sesji, na którą licznie przybyli mieszkańcy, głównie zachodniej części Ustki - wkrótce jeszcze bardziej przemysłowej. Jarosław Dziuba, Leszek Kasperowicz, Krzysztof Cieślak, "Szymon Koterba, przedstawiciele grupy mieszkańców, którzy skierowali do burmistrza i rady petycje, by zamierzenia inwestycyjne pod- Siupsk Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl 65-latek ze Słupska został potrącony w czwartek przez pociąg pospieszny. Mężczyzna przechodził przez tory w rejonie ulicy Szczecińskiej. Był pod wpływem alkoholu. Z rozległymi obrażeniami trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło około godz. 17.65-latek przechodził przez tory kolejowe w rejonie wiaduktu nad ul. Szczecińską. Do Słupska zbliżał się właśnie pospieszny skład ze Szczecina. Był już prawie na stacji. - Pociąg zwalniał, a jego maszynista widział chwiejącego się mężczyznę wchodzącego na torowisko - mówi komisarz Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. -Około 200 metrów przed miejscem potrącenia włączył on sygnał ostrzegawczy. Taldego składu nie da się jednak zatrzymać w miejscu. Pociąg zahaczył o mężczyznę, który według ustaleń znajdował się pod wpływem alkoholu. Na miejscu udzielono mu pierwszej pomocy i przetransportowano do szpitala. - Mężczyzna, kiedy trafił donasnaSOR, był przytomny - informuje z kolei Monika Zacharzewska, rzecznik szpitala wojewódzkiego w Słupsku. - Odniósł rozległe obrażenia. Jak nas zapewniono, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja uznała słupszczanina za sprawcę tego zdarzenia. ©® W czwartek kilkanaście minut po godz. 17 pociąg pospieszny potrącił przechodzącego przez tory kolejowe mężczyznę Jarosław Dziuba przedstawił zagrożenia związane z jednoczesnym powstawaniem inwestycji dać społecznemu głosowaniu, przedstawiali zagrożenia, jakie te inwestycje niosą. - Nie jestem tu z powodów politycznych ani wyborczych -zaznaczył na wstępie Jarosław Dziuba, prelegent grupy przeciwników funkcji przeładunkowej portu i biegnącej środkiem zachodniej Ustki obwodnicy. Mieszkańcy ci wskazywali na zagrożenia: poziom zanieczyszczenia powietrza, hałas, utratę turystów w pensjonatowej części miasta, a w konsekwencji pogorszenie zdrowia, sytuacji finansowej i warunków życia w ogóle. Choć podkreślali, że nie są przeciwni inwestycji, ale jej skali, sytuacja zrobiła się nerwowa, dopóki nie zrozumiano się wzajemnie, że mieszkańcy dopytują, a nie atakują. Dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku Włodzimierz Kotuniak, który jest inwestorem przebudowy wejścia do portu, doradca ministra go- spodarki morskiej Jerzy Wysoczański, który zabiegał o przyznanie dofinansowania, czy autorzy koncepcji Krystyna Ginter i Adam Jakubiak, bronili nowego portu, wyjaśniali uwarunkowania techniczne, często też wyprowadzali z błędu. - Port się buduje raz na sto lat. Ma być bezpieczny - mówił dyrektor UM. - Jeśli falochronów nie naprawimy, do katastrofy dojdzie w ciągu pięciu lat. Zostaną zamknięte. A to oznacza, że i tak ucierpi właśnie funkcja turystyczna. Jednak wskazywano na to, że port musi być bezpieczny dla rybaków, żeglarzy, pasażerów. Pytań było wiele, choć nie wszystkie doczekały się odpowiedzi. Przede wszystkim nie wiadomo, kto jest koordynatorem całego przedsięwzięcia. Jerzy Wysoczański poinformował, że oprócz zapewnionych 190 min zł na pierwszy etap minister znalazł już pienią- dze na budowę falochronu wschodniego. - Minister nie jest samobójcą. Dokładnie to zaplanował - przekonywał Wysoczański. Gorzej było z tematem obwodnicy, która - zdaniem większości - rzeczywiście powinna mieć inny przebieg, bo osiedlom po dwóch stronach ul. Koszarowej zafundowano już wystarczająco dużo hałasu. Zarzucono też radnym, że obudzili się dopiero teraz. - Polityka jest głównym nośnikiem tego zamieszania - wytknął Wojciech Krasucki. - Gdzie państwo byliście przez trzy lata? Zadajecie pytania trzy tygodnie przed wyborami. Stanęło na tym, że rada przegłosowała wniosek do burmistrza o przedstawienie rzetelnych informacji na temat skutków wykonania obu inwestycji, zanim dojdzie do głosowania, którego domagają się mieszkańcy w petycji. ©® Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.09.2018 Kraj _05 Sąd blokuje działania lv RS Po raz kolejny Naczelny Sąd Administracyjny wstrzymał nabór na stanowiska sędziowskie do Sądu Najwyższego, przez wstrzymanie uchwały Krajowej Rady Sądownictwa NOWY SKŁAD SN PROCES POWOŁYWANIA SĘDZIÓW SĄDU NAJWYŻSZEGO Pod koniec czerwca w Monitorze Polskim opublikowano obwieszczenie prezydenta o wolnych stanowiskach sędziego w Sądzie Najwyższym -do obsadzenia były 44 stanowiska. Pod koniec sierpnia Krajowa Rada Sądownicza wyłoniła 40 kandydatów. Na początku września przewodniczący KRS sędzia Leszek Mazur podpisał uchwałę Rady o przedstawieniu wniosku | prezydentowi Andrzejowi < Dudzie o powołanie 12 S sędziów Izby Dyscyplinarnej 1 SN. Do NSA odwołanie | wnieśli sędziowie, których § kandydatury zostały § odrzucone, co tymczasowo wstrzymało nabór. parę osób się tam przyspawało do swoich stanowisk i próbuje jakoś utrzymać swoje dochody, przywileje, pozycje? - stwierdził na antenie TVN24 szefklubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Sprawa orzeczenia wyraźnie poruszyła natomiast jego partyjną koleżankę Krystynę Pawłowicz, która jest członkiem Rady. - NSA może oddalić skargę lub uznać jej zasadność. Nie może jednak stosować tu żadnych zabezpieczeń i obstrukcji wydłużających postępowanie. Wcześniej nigdy tego nie robił SN, który rozpatrywał podobne skargi na uchwały KRS, tym bardziej że wskazane przepisy Kodeksu Postępowania Cywilnego nie mają tu zastosowania - napisała na Twitterze posłanka PiS. Kilka dni wcześniej szef KRS sędzia Leszek Mazur powiadomił, że Rada podporządkuje się postanowieniom NSA dotyczącym Izby Karnej SN. Doktor Mariusz Bidziński, prawnik z Uniwersytetu SWPS w Warszawie, podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press, żeNSA„jaknajbar-dziej jest właściwym organem do wydawania takich decyzji, a jego działania są w pełni legalne i trudno odczytywać je jako destrukcyjne". - Stwierdzenia pani poseł są spowodowane słabą znajomością prawa, a poza tym na jej osąd wpływ mają poglądy polityczne. Natomiast pod kątem administracyjno-prawnym NSA może podjąć de-cyzję o wstrzymaniu wykonywania uchwał Krajowej Rady Sądownictwa - tłumaczył. Jak dodał, taką decyzję mógł podjąć także Sąd Najwyższy. -Nie wydawał takiego oświadczenia, bo nigdy w dotychczasowej historii demokratycznego W KRAJU W POLITYCE Warszawa MS: Nie będzie zmian odnośnie tajemnicy dziennikarskiej Jan Kanthak, rzecznik prasowy ministra sprawiedliwości, poinformował na Twitterze, że ministerstwo nie zamierza wprowadzić zmian dotyczących możliwości uchylania przez sąd tajemnicy dziennikarskiej. O takim projekcie nowego prawa pisała piątkowa „Gazeta Wyborcza". Rzecznik ministra stwierdził, że jest to tylko jedria z wielu wersji roboczych projektu. Co do możliwości znoszenia tajemnicy lekarskiej i adwokackiej dodał, że trwają analizy. (ak>) Leszek Rudziński leszek.rudziński@polskapress.pl Warszawa Naczelny Sąd Administracyjny poinformował w piątek, że wstrzyma wykonywanie uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów do dwóch izb. Tymczasem Sąd Najwyższy czeka na odpowiedź na swoje pytania zadane Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Po tym, jak NSA wstrzymał nabór na wolne stanowisko do Izby Karnej Sądu Najwyższego, przyszedł czas na Izby - Cywilną i Kontroli Nadzwyczajnej. Sprawa dotyczy sędziów, ubiegających się o miejsca w SN, którzy zostali negatywnie zaopiniowani przez KRS. Sąd nie zakwestionował (czego także chciał jeden z wnioskodawców) powo-łania nowych członków, których Rada wcześniej zaopiniowała pozytywnie. Postanowiłjednak zabezpieczyć i wstrzymać wykonywanie uchwał KRS. W praktyce oznacza to, że negatywnie zaopiniowani sędziowie muszą być uwzględnieni w kolejnym naborze do Sądu Najwyższego. Jak dotąd NSA nie sporządził uzasadnienia orzeczeń, jednak politycy partii rządzącej w najlepszym razie starają się sprawę zbagatelizować. - Kogo to jeszcze interesuje, że państwa prawa nie było takiej sytuacji, żeby były tak duże problemy z obsadzaniem stanowisk sędziowskich. Decyzję w sprawie podjął natomiast NSA - stwierdził prawnik. Naczelny organ władzy sądowniczej podjął natomiast inne działania, a mianowicie postawił na pomoc Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Skierował do niego pytania na temat orzekania wsytu-acji głębokich zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości (m.in. o wcześniejsze przechodzenie sędziów na emeryturę), które zdaniem SN ingerują w trójpodział władzy. W jego ślady poszły inne sądy, m.in. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim. Zwrócił się on do europejskiej instytucji o wyjaśnienie, czy wprowadzenie w Polsce przepisów dyscyplinarnych dotyczących sędziów można uznać za naruszenie prawa europejskiego. Sam Trybunał zdecydował się rozpatrzeć pytania polskich sędziów w trybie przyspieszonym. Argumentował, że pomoże to rozwiać wątpliwości, „jakie żywi sąd odsyłający w odniesieniu do istotnych kwestii z zakresu prawa Unii, związanych w szczególności z niezawisłością sędziowską, która prawo to gwarantuje, a także w odniesieniu do konsekwencji, jakie mogłaby mieć wykładnia tego prawa dla samego funkcjonowania tego sądu jako najwyższej krajowej instancji sądowniczej". ©® Kraków Lider pseudokibiców zatrzymany Lider pseudokibiców Wisły Kraków Paweł M„ pseudonim Misiek, był poszukiwany od maja za przestępstwa narkotykowe, a także przeciwko zdrowiu i życiu. Teraz rozpocznie się procedura sprowadze-nia go do Polski.-Zatrzymany we Włoszech przez tamtejszą policję nie stawiał oporu. Był kompletnie zaskoczony. Procedura sprowadzenia go do Polski trochę potrwa, ale po sprowadzeniu najprawdopodobniej zostanie zastosowany środek izolacyjny - powiedział insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji, (aip) - Gdańsk Zatrzymali sprawców dewastacji cmentarza Policjanci z komisariatu na Suchaninie we współpracy z policjantami z komendy miejskiej zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o znieważenie miejsca pochówku żołnierzy radzieckich przy ul. Giełguda w Gdańsku, do którego doszło 8 sierpnia tego roku. Sprawcy zdewastowali, połamali i powyginali metalowe gwiazdy, które znajdowały się na nagrobkach. Jeden z zatrzymanych pochodzi z Rumi, drugi z Gdańska. Trwają poszukiwania trzeciego podejrzanego. (AIP) Kurów Małżeństwo zginęło w pożarze domu 55-letnia kobieta i 58-letni mężczyzna zginęli w pożarze domu w Kurowie w woj. lubelskim. Pożar wybuchł w nocy z czwartku na piątek. Z mieszkania udało się uciec czterem osobom, w tym córce ofiar, która wyniosła z domu też dziesięcioletnie dziecko: (aip) Zasady postępowania księży z nieletnimi Warszawa aip agenqaaip@pobkapres5.pl Diecezja warszawsko-praska przygotowała instrukcję dla kapłanów, która ma zapobiegać przestępstwom wobec dzieci i młodzieży, w tym wykorzystywaniu na tle seksualnym. W instrukcji czytamy na przykład, że dzieci i młodzież nie powinny przebywać w pojedynkę w mieszkaniach duchownych. Rozmowa kapłana z małoletnim również nie powinna odbywać się sam na sam, ale najlepiej ze świadkiem lub w przeszklonym pomieszczeniu. Księża nie mogą też częstować podopiecznych alkoholem czy papierosami. Każdy wyjazd urlopowy duchownego, w którym uczestni-czyósoba lub osóby poniżej 18. roku życia, musi zostać w terminie 30 dni przed jego rozpoczęciem zgłoszony na piśmie kanclerzowi kurii. Przygotowana przez kurię instrukcja szczegółowo określa prawa dzieci i młodzieży, zasady postępowania w pracy duszpasterskiej, zasady praktyk duszpasterskich oraz rady dotyczące rozmowy z osobą, która zgłasza nadużycie. Do stosowania tych norm zobowiązani są duchowni w parafiach. - Ochronę dzieci i młodzieży traktuję jako priorytet. Przepraszam wszystkie osoby, które w jakikolwiek sposób zostały skrzywdzone przez duchownych. Pragnę uczynić wszystko, aby poczuły się znowu bezpiecznie we Wspólnocie Kościoła i odzyskały zaufanie - mówił na konferencji prasowej, prezentując instrukcję, biskup Romuald Kamiński. ©® Warszawa SLD chce wyświetlać film „Kler" tam. gdzie będzie zakazany - Podjąłem rozmowy z dystrybutorem, żeby w miastach, gdzie samorząd zabroni wyświetlania filmu „Kler". Sojusz Lewicy Demokratycznej będzie chciał robić projekcje tego filmu - powiedział Włodzimierz Czarzasty w programie „Graffiti" w Polsacie. Przewodniczący SLD zaznaczył, że chodzi o miasta, w których jest tylko jedno kino, podległe samorządowi. (aip) Piątnicą Poseł PiS przekroczył prędkość o 58 km/h W Piątnicy w powiecie łomżyńskim poseł PiS Lech Kołakowski w terenie zabudowanym jechałl08 km na godzinę i chociaż przekroczył prędkośćo58kmwteren'ie zabudowanym, policjanci, któizy zatrzymali go do kontroli, nie zabrali mu prawa jazdy. Posełtłumaczył, że nie ma dokumentu. Nie przyjąłteż mandatu. Radiu Zet tłumaczył, że jechał wstanie wyższej konieczności. (aip) 06 Świat Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.09.2018 Wiek emerytalny w górę, tak zdecydował prezydent Putin Moskwa Kazimierz Sikorski redakcja@polskatimes.pl Nie pomogły protesty i sondaże. wskazujące, że zdecydowana większość Rosjan jest przeciwna ustawie o podwyższeniu wieku emerytalnego. Będzie tak. jak chciał rząd. a naprawdę Władimir Putin. Projekt ustawy o podniesieniu wieku emerytalnego z obecnych 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn do odpowiednio 60 i 65 lat przyjęła niższa izba parlamentu, Duma Państwowa. Reforma ma być wprowadzana stopniowo od 2019 roku. Teraz ustawą zajmie się wyższa izba, Rada Federacji. Nie oczekuje się istotnych zmian, potem tylko podpis prezydenta. Za projektem w Dumie opowiedziało się 332 deputowanych, 83 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Duma zaakceptowała zmiany cztery miesiące po ogłoszeniu ich przez rząd, gdy na ulicach wielu miast odbywały się protesty. Niektórzy łudzili się, że rząd wycofa się z pomysłu. Nic z tego, miesiąc temu prezydent Władimir Putin w orędziu potwierdził, że podniesienie wieku emerytalnego jest nieuchronne. Rosjanie pamiętają, że powiedział kiedyś, iż wiek emerytalny w Rosji nigdy nie będzie podnoszony. Kiedy Duma przyjmowała projekt, przed jej siedzibą była garstka niezadowolonych. Rosjanie są zrezygnowani, wiedzą, że nie stać ich na większy opór, a władza nie lubi się wycofywać ze swoich pomysłów. Ilja Graszczenkow, ekspert od polityki regionalnej, sądzi, że niechęć do protestów wynika z faktu, że Rosjanie generalnie nie wierzą w demonstracje jako formę polityki publicznej. A rządzących nie przekonał nawet taki argument, że niewielu będzie się cieszyć z emerytury w nowej formie. Średnia wieku mężczyzn w tym kraju to 66 lat, kobiet 77- Sondaże wskazywały, że przeciwnych podniesieniu wieku emerytalnego było 85 proc. badanych. Teraz większość z nich jest zrezygnowana i mówi tak jak Marina, mieszkanka Moskwy: Jeśli to jedyne wyjście, to musimy pomóc rządowi. Jestem gotowa to zrobić, mimo że zbliżam się już do wieku emerytalnego. Jestem nauczycielką i będę pracowała dalej, jeśli zajdzie taka potrzeba - dodaje. Inny mieszkaniec stolicy Rosji, analityk Maksim, który nie ma jeszcze trzydziestki, jest przekonany, że to dobry krok, bo w Rosji rodzi się mało dzieci i dojdzie do tego, że nie będzie komu pracować na emerytury starszego pokolenia. Z sondażu niezależnego centrum Lavada wynika, że Ro-sjanie są coraz bardziej pogodzeni z niepopularną propozycją. Dziś tylko 35 proc. badanych deklaruje, że są gotowi protestować przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego. W sierpniu było ich 53 proc. Według Abbasa Galljamowa, analityka i byłego autora przemówień Putina, to stanowisko prezydenta sprawiło, że projekt ustawy jest w takim miejscu, w jakim jest. Początkowo prezydent sprzeciwiał się podnoszeniu wieku emerytalnego, zmienił zdanie pod koniec sierpnia. - Putin powiedział wtedy, że reformy nie mogą być już dłużej odkładane - przypomina słowa prezydenta Galljamow. Prezydent argumentował, że chodzi o zagwarantowanie krajowi pomyślności i stabilizacji w przyszłości. ©® USA: Seksualne zarzuty wobec sędziego, w tle wielka polityka : s» :\<śrv ■ Kazimierz Sikorski redakcja@polskatimes.pl Waszyngton Na oczach całej Ameryki rozgrywa się batalia o sędziego Bretta Kavanaugha. który kandyduje do Sądu Najwyższego USA. Na jego drodze stanęła 51-letnia profesor z Kalifornii Christine Blasey Ford. która oskarża goo napaść seksualną 36 lat temu. Ich zeznania w Senacie były pełne emocji, w cieniu tej walki jest wielka polityka. Prezydent Donald Trump chce jak najszybszego głosowania kandydatury sędziego, opozycja domaga się, by prześwietliło go jeszcze FBI. Prezydent spieszy się z przepchnięciem kandydatury, bo w listopadzie Amerykanie znów będą głosowali i przeciąganie sprawy mogłoby niekorzystnie odbić się na wynikach Republikanów. Pierwsza zeznawała Christine Blasey Ford. Jej głos się łamał, gdy wspominała horror, który przeżyła jako 15-let-nia dziewczyna. Podtrzymała wszystkie zarzuty wobec starszego od niej o dwa lata obecnego sędziego. Bała się gwałtu i śmierci Z detalami opisała zachowanie pijanego Kavanaugha na prywatce koło Waszyngtonu. 17-la-tek rzucił się na nią i próbował zerwać ubranie. Rechotał zadowolony, podobnie jak jego kolega. Nie mógł rozebrać dziewczyny, bo był pijany, a ona miała pod ubraniem jednoczęściowy kostium kąpielowy. - Bałam się, że mnie zgwałci i przypadkowo zabije - zeznawała r Donald Trump w sporze Bretta Kavanaugha z Christine Ford wspiera sędziego, który kandyduje do Sądu Najwyższego USA w świetle kamer telewizyjnych Ford. W pewnej chwili chłopak zatkał jej usta ręką, by tłumić krzyki. - Nie mogłam oddychać - opowiadała. Kiedy senator Dianne Feinstein z Kalifornii spytała, jak może być pewna, że to właśnie Kavanaugh ją atakował, odpowiedziała: tak samo jak dziś jestem pewna, że rozmawiam z tobą - mówiła Ford, która potem dodała: - Jestem pewna w stu procentach. To polityczne zabójstwo Gdy salę opuściła Ford, pojawił się sędzia. Mówił łamiącym się głosem, że padł ofiarą „groteskowego zabójstwa" dyrygowanego przez demokratów w Senacie, a dochodzenie senackiej komisji wymiaru sprawiedliwości nazwał „politycznym zamachem na jego życie", które na zawsze nadszarpnęło jego dobre imię oraz reputację. Kavanaugh zaprzeczył oskarżeniom i. przysięgał na Boga, że jest niewinny. Zeznania Ford, że ma ona „stuprocentową pewność" jego ataku, ocenił jako polityczny atak. Sędzia również kilkukrot- nie powstrzymywał łzy, między innymi w chwili, gdy opowiadał, jak jego córka proponowała mu, by modlić się za Ford. Głos zabrał w tej sprawie prezydent Donald Trump. Po przesłuchaniach napisał, że zeznania Kavanaugh „były mocne, szczere i przykuwające uwagę". A strategię demokratów „wyszukaj i zniszcz" uznał za niegodną, ich postępowanie za fikcję, działanie, które ma opóźnić i przeszkadzać. Zakończył apelem: „Senat musi zagłosować!". Niech prześwietli FBI Te argumenty, podobnie jak zeznania sędziego, nie przekonały Demokratów z senackiej Komisji Sądownictwa. Chcą oni, by przeszłość Kavanaugha zbadało Federalne Biuro Śled- Sąd Najwyższy USA składa się z dziewięciu sędziów. Są oni wyznaczani przez prezydenta, potem ich kandydaturę musi zatwierdzić Senat cze (FBI). Kavanaugh argumentował jednak, że był przez FBI prześwietlany co najmniej sześciokrotnie. Senator Lindsey Graham, członek komisji z Partii Republikańskiej, określił postępowanie Demokratów wkomisji jako typową grę na zwłokę. Jego zdaniem opozycja liczy na zablokowanie kandydatury sędziego, który uchodzi za przeciwnika aborcji. Mogłoby to dać Demokratom w wyborach do Kongresu, które odbędą się 6 listopada, wiele dodatkowych głosów kobiet. - Chcecie zniszczyć życie człowieka, zostawiając wakat w Sądzie Najwyższym, licząc, że wygracie w 2020 i sami go obsadzicie - grzmiał Graham. Plama na wizerunku sędziego Zdaniem wielu prawników Kavanaugh ma problemy. Sędzia Sądu Najwyższego to ukoronowanie kanery prawniczej, tacy ludzie powinni być krystalicznie czyści. W tym wypadku tak nie jest. Procedury zakładają, że pierwszą decyzję podejmuje senacka komisja, potem cały Senat. Zwykle jest tak, że ta izba głosuje tak, jak rekomendowała wspomniana komisja. Kavanaugh słynie z konserwatywnych poglądów i przyjęcie jego nominacji oznaczałoby wzmocnienie przewagi konserwatystów w Sądzie Najwyższym. Pomogłoby to prezydentowi Trumpowi w skierowaniu na prawo nie tylko najwyższego sądu w USA, ale i całego sy-stemusądownictwafedeialnego. Ford, profesor psychologii, pytana, czy człowiek, który sprawił jej ból, zostanie sędzią Sądu Najwyższego, odparła, że Donald Trump mianuje go na to stanowisko. Stąd, jak twierdzą inni, Republikanie spieszą się z głosowaniem w sprawie tej kandydatury, by mieć problem już za sobą. ©® MA ĆWIfflC ' in J V i W Erdogan: wydalcie z Niemiec wrogów Turcji Przebywający w Niemczech prezydent Turcji Tayyip Erdogan zaapelował do władz tego kraju, by wydaliły ludzi wspierających jego wroga Fethullah Gulena. aip Moskwa Dajcie twarde dowody w sprawie Skripala Rosja domaga się od brytyjskich władz konkretnych dowodów w sprawie próby otrucia byłego podwójnego agenta tego kraju w Wielkiej Brytanii i jego córki. Dopiero wtedy Moskwa mogłaby zająć stanowisko w sprawie odpowiedzialnych za to działaanie, oświadczył Dmitrij Piesków, rzecznik Kremla. Jest to reakcja na ostatnie sensacje Bellingcat, strony śledczej w sieci, która ujawniła między innymi prawdziwą tożsamość jednego z podejrzanych o próbę otrucia Skripala i jego córki. Okazał się nim pułkownik GRU, rosyjskiego wywiadu wojskowego, aip Watykan Niepokorny duchowny znów uderza w papieża Były nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych znów oskarża papieża Franciszka oto, że wiedział ono pedofilskich praktykach Theodore'a McCarrica, byłego kardynała i byłego metropolity Waszyngtonu i nic w tej sprawie nie robił. Zdaniem arcybiskupa Carlo Marii Vigano. papieskie milczenie tylko potwierdza stawiane przez niego zarzuty. List Vigano ukazał się na konserwatywnych katolickich stronach, z których często korzystają przeciwnicy Franciszka. Sam Ojciec Święty już wcześniej zapowiedział, że nie będzie komentował zarzutów arcybiskupa, aip Muski' w tarapatach Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych złożyła pozew przeciwko Elonowi Muskowi. Zarzuca mu wprowadzanie w błąd inwestorów i manipulacje kursem kierowanej przez niego Tesli. aip Rzyn^ Ateny, Ankara Nadciągapotężny cyklon, wkrótce uderzy Kraje położone w basenie Morza Śródziemnego mają powody do niepokoju. W tej części świata powstał bowiem cyklon, który może mieć siłę porównywalną z podobnymi żywiołami, które występują w wielu regionach Azji. Potężne podmuchy wiatru oraz duże opady deszczu zagrozić mogą między innymi Grecji, Włochom i Turcji. Medikan, jak go nazwano, różni się tym od cyklonu tropikalnego, że może powstać przy temperaturze wody poniżej 26 stopni Celsjusza. Alarm ogłoszono już w wielu rejonach Grecji i Turcji, zawiesza się naukę w szkołach, ludzie robią zapasy, aip Ottawa Chcą odebrać honorowe obywatelstwo Kanadyjscy posłowie chcą pozba*-' wić honorowego obywatelstw^ laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla AungSan SUu Kyi z Birmy. To reakcja na dramatyczną sytuację mniejszości Rohindża w tym kraju. Są oni prześladowani, mordowani i zmuszani do ucieczki do Bangladeszu, a wszystko to odbywa się przy obojętności noblistki, która sama kiedyś latami walczyła o demokrację w Birmie, była prześladowana przez wojskową juntę, siedziała w więzieniu. Izba Gmin parlamentu Kanady przegłosowała uchwałę o odebraniu Aung San Suu Kyi honorowego obywatelstwa. ipg magazyn KUCHNIA KRZYŻÓWKA PORADY ZDROWIE Bezpłatny dodatek do gazety. Sobota, 29 września 2018 r. Trautna z dzieciństwa nie zniszczyła mu_ 1 kariery \ ™mi4 Miłość Arkadiusz Jakubik "y 1 ■ • / ^Kisimy kapustę, ■W pomidory, czosnek i inne warzywa 02 rodzinny zdrowie Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29-30.09.2018 Anna Czemy-Marecka anna.marecka@potskapress.pl m UPORCZYWE WYKWITY I MIŁOŚĆ, KTÓRA NIE CHCE IŚĆ NA EMERYTURĘ Witamy w weekend Trądzik tzw. młodzieńczy (bo dotyczyć może przecież ludzi w różnym wieku) to przypadłość może nie śmiertelna (chociaż w Stanach Zjednoczonych jest przyczyną samobójstw), ale okrutnie dokuczliwa. Zabawnie został opisany w książce Sue Townsend „Adrian Mole lat 13 i 3/4. Sekretny dziennik", ale jeżeli ktoś to ma, nie jest mu wcale do śmiechu. Może dobry make up czyni cuda, jednak przykrycie problemu fluidem i pudrami go nie załatwia. Dlatego dzisiaj piszemy o tym, jak sobie pomóc. Zachęcam do tej lektury tym bardziej, że w leczeniu trądziku wiele się przez ostatnie lata zmieniło, na przykład nie stosuje się już antybiotyków, które lekarze przepisywali nagminnie, gdy byłam nastolatką. Zapraszam także do poczytania rozmowy z Mileną Kochanowską, specjalistką gerontologii. Nie będzie o chorobach wieku senioralnego, lecz o potrzebie miłości. I to wcale nie rodzicielskiej czy babcinej. Bywa, że ta miłość dopada nas wtedy, gdy już jesteśmy w bardzo dojrzałym wieku i mamy za sobą nieudane małżeństwo lub utraciliśmy najbliższą osobę. Staruszkowie trzymający się za ręce to słodki widok, ale już stworzenie w tym wieku nowego związku często wywołuje w otoczeniu niechęć i ironiczne uwagi. Artykuł na ten temat znajdziecie na stronie 6. A że jesień to pora na przeziębienia, także i o tym dzisiaj piszemy. Tym razem będziemy się jednak martwić katarem i kaszlem nie naszym, lecz psa. Behawiorystka, trenerka i hodowca psów opowiada, jak zadbać o przeziębionego czworonoga, co powinno nas zaniepokoić i dlaczego warto mu ugotować rosół oraz nie podawać ludzkich leków. Zapraszam do lektury całego Magazynu Rodzinnego, trzymajcie się ciepło i do zobaczenia za tydzień. HAMSt UDIMH WYŚLIJ E-MAIIA CZEKAMY NA WASZE OPINIE Jeśli macie ochotę skomentować tematy poruszane w „Magazynie rodzinnym", piszcie i dzwońcie. Kontakt: Anna Czerny-Marecka, „Głos Pomorza", ul. H. Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, anna.marecka@gp24.pl; tel. 59 848 81 32. Warto z tego skorzystać Więcej wcześniaków otrzyma profilaktykę zakażeń wirusem RS Wirus RS jest najczęstszą przyczyną ostrych zakażeń układu oddechowego i co roku atakuje około 70% niemowląt. Szczególnie niebezpieczny jest dla dzieci urodzonych przedwcześnie. - Na wirusa RS narażone są skrajne wcześniaki - urodzone przed 28. tygodniem ciąży, ale także te urodzone do 33. tygodnia ciąży. Możliwa jest tzw. im-munizacja bierna, czyli podanie gotowych przeciwciał, które niszczą wirusa - mówi prof. dr hab. n. med. Maria Katarzyna Borszewska-Komac-ka, prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego. Do niedawna jedynie skrajne wcześniaki urodzone przed 28. tygodniem ciąży mogły otrzymać ochronę w postaci immunizacji biernej. Na szczęście od tego roku grupa dzieci, która będzie mogła bezpłatnie otrzymać profilaktykę została rozszerzona. Do programu profilaktyki zakażeń RSV kwalifikowane będą dzieci, które: - w momencie rozpoczęcia immunizacji nie ukończyły l. roku życia i spełniają następujące kryteria: wiek cią-żowy < 28 tygodni lub -dysplazja oskrzelowo-płucna; - w momencie rozpoczęcia immunizacji nie ukończyły 6. miesiąca życia i spełniają kryterium: wiek ciążowy 29--32 tygodni. Profilaktyka polega na podaniu maksymalnie 5 dawek leku w miesięcznych odstępach, minimalnie 3. Im-munizację najlepiej rozpocząć w październiku, aby dziecko było zabezpieczone od początku sezonu zwiększonej zachorowalności. (MARA) Trądzik może uprzykrzyć > ale można ograniczyć jegO[ Trądzik W Stanach Zjednoczonych bywa przyczyną samobójstw, tymczasefl można złagodzić. Wystarczą odpowiednie ieki, higiena twarzy, a także diet Zdnmi ei winki Anna Fołkman anna.folkman@polskapress.pl Najczęściej dotyczy osób młodych, ale tak naprawdę ma go każdy. Trądzik spędza sen z powiek niejednemu nastolatkowi. Jest wiele sposobów, by z nim wakzym i zapobiegać nawrotom. Trądzik zwyczajny jest najczęstszą chorobą skóry osób młodych. Jeśli brać pod uwagę także postaci mało nasilone, to występuje u 100 proc. młodych osób. Trądzik najczęściej rozpoczyna się między 12. a 16. rokiem życia. Badania pokazują, że we wcześniejszym wieku choroba ma początek zaledwie u 7 proc. pacjentów. Największy odsetek chorych występuje u kobiet między 14. a 17. rokiem życia i mężczyzn między 16. a 19. rokiem życia. - U większości chorych trądzik z czasem słabnie i ok. 20. roku życia ustępuje, ale u dużej części dorosłych, zwłaszcza u kobiet, choroba utrzymuje się albo nawraca w późniejszym wieku, czasem nawet po 40. roku życia -mówi dr Paweł Traczewski, dermatolog z Domu Lekarskiego w Szczecinie. - W zależności od przewagi poszczególnych wykwitów trądzikowych (zaskórni-ków, grudek, krostek, nacieków zapalnych), rozróżnia się następujące postacie trądzi- . Najlepiej przy problemach z cerą poradzić się dermatologa lub kosmetyczki. Oni stwierdzą, czy zmiany ku. To trądzik zaskómikowy, grudkowo-krostkowy, ropo-wiczy, bliznowcowy - wymienia dr Ewa Soczawa, dermatolog z Domu Lekarskiego w Szczecinie. Skąd wiadomo, że to trądzik? Tądzik może być mylony z innymi schorzeniami o podobnym wyglądzie zmian. - Różnica polega na obecności zaskórników, typowych dla trądziku, a nieobecnych we wszystkich chorobach przypominających go - pod- powiada dr Traczewski. - Trądzik pospolity bardzo często jest mylony z trądzikiem różowatym, który mimo podobnej nazwy, jest chorobą 0 zupełnie innym podłożu 1 inaczej leczoną. Trądzik należy również różnicować z ło-jotokowym zapaleniem skóry, mogącym objawiać się zaczerwienieniem skóry pośrodku twarzy i czoła. Często trudność stanowi odróżnienie trądziku pospolitego od zapalenia mieszków włosowych, czyli schorzenia, w którym wykwitem jest krost-ka przebita włosem. Zaczyna się od zaskórnika Trądzik najczęściej (w 99 proc. przypadków) rozwija się na skórze twarzy, szczególnie pośrodku, gdzie łojotok jest najbardziej nasilony. Innymi typowymi lokalizacjami są skóra pleców (60 proc. przypadków), zwłaszcza w górnej części, oraz klatka piersiowa (40 proc.). Rzadziej dochodzi do powstawania zmian w obrębie szyi czy ramion. Przy występowaniu trądziku znaczenie mają nasza t Wszystko, co musisz wiedzieć o zapobieganiu trądziku, leczeniu i ochronie przed nai. Zdrowie i uroda Anna Folkman anna.folkman@polskapress.pl Lato i świecące często słońce, unikanie niektórych potraw, zielona herbata, suplementacja, pokrzywa, skrzyp, kwasy omega - 3, mniej soli i ostrych przypraw mogą korzystanie wpływać na wygląd cery i uniemożliwiać rozwój trądziku. Badania potwierdziły, że dieta bogata w białka mleka krowiego i o wysokim indeksie glike-micznym zaostrza trądzik. Dlatego też zaleca się, by pacjenci w miarę możliwości ograniczyli spożywanie tych pokarmów. Chorzy zgłaszają czasem pogorszenie stanu skóry spożyciu potraw pikantnych i al- koholu. Na trądzik, podobnie jak wiele innych chorób skóry, niekorzystny wpływ wywiera stres. Ponadto obserwuje się sezonowość trądziku, zwykle ma przebieg łagodniejszy latem (słońce redukuje zmiany), a cięższy w miesiącach jesiennych i zimowych. - W niektórych przypadkach może być pomocna suplementacja np. sele- nu, witaminy B12, wit. D3 -podkreśla dr Ewa Soczawa, dermatolog. - Wykazano również związek między piciem zielonej herbaty a poprawą kliniczną zmian skórnych w przebiegu trądziku, a także korzystny wpływ cynku. Mówi się też o korzystnym działaniu flawonoidów zawartych w pokrzywie, skrzypie polnym i bratkach na syntezę kolagenu, n r.f. Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.09.2018 rodzinny 03 'cie, □zwój pojawiły, to trądzik Zmiany mogą występować tylko w jednej okolicy, ale również jednocześnie we wszystkich. Pierwotnym wykwitem jest niewidoczny gołym okiem mikrozaskórnik, następnie przekształcający się w charakterystyczny dla trądziku zaskórnik. Zaskórniki dzielą się na otwarte (z czarną kropką na szczycie) i zamknięte. Dalszym etapem ewolucji zmian jest powstawanie zmian zapalnych: czerwonych grudek i pęcherzyków z białą zawartością, czyli kro-stek. W cięższych postaciach trądziku dochodzi także do powstawania zapalnych guzków. Uzasadnioną obawę pacjentów budzi możliwość rozwoju zmian potrądziko-wych, do których należą szpecące blizny wypukłe, przerośnięte lub mające postać zagłębień, zanikowe. Po zaleczonych wykwitach na skórze mogą pozostać także przebarwienia. Przyczyny trądziku Trądzik jest przewlekłą zapalną chorobą skóry. Może mieć poważny wpływ na jakość życia chorych, a w USA stanowi nawet jedną z głównych przyczyn samobójstw nastolatków. Główną rolę w powstawaniu wykwitów skórnych odgrywa wzmożona produkcja łoju, nadmierne rogowacenie przewodów wyprowadzających i ujść przewodów łojowych oraz rozwój flory bakteryjnej. - W ostatnich latach coraz większą uwagę zwraca się na rozwój stanu zapalnego jako elementu patogenezy tej choroby - zauważa dr Paweł Traczewski. - Niewątpliwie istotną rolę w powstawaniu i przebiegu trądziku odgrywają czynniki genetyczne i środowiskowe. Jak sobie radzić? Powstaniu trądziku w zasadzie nie można zapobiec, ta choroba rozwija się prędzej czy później u wszystkich młodych osób. Jednakże poprzez odpowiednią pielęgnację skóry można spowodować, że przebieg choroby będzie łagodniejszy, nawroty rzadsze, a terapia skuteczniejsza. - Podstawą pielęgnacji jest dokładne oczyszczanie i nawilżanie skóry. Pacjent powinien unikać agresywnych środków pielęgnacyjnych mogących podrażnić skórę - mówi dr Paweł Traczewski. - Ważne, by krem nawilżający nie przyczyniał się do blokowania ujść gruczołów łojowych, co sprzyja powstawaniu zmian trądzi- kowych. Na rynku jest wiele kremów do pielęgnacji skóry trądzikowej, jak również dla pacjentów, którzy leczą się dermatologicznie poszczególnymi rodzajami leków. Korzystne jest stosowanie preparatów do oczyszczania i nawilżania skóry z tej samej linii kosmetycznej, gdyż środłti te zwykle uzupełniają się. W przypadku trądziku z samymi zaskórnikami korzystne jest stosowanie pilingów, ale należy unikać gruboziarnistych lub głęboko penetrujących enzymatycznych. Niestety, nie znajduje potwierdzenia przydatność wielu tradycyjnych metod profilaktyki trądziku, jak np. picie drożdży. Leczenie powinno się rozpocząć w momencie, gdy na skórze obecne są jeszcze same zaskórniki, co zwiększa szanse na uniknięcie zmian potrądzikowych. Wczesne podjęcie terapii w dużym stopniu zapobiega powstaniu zmian zapalnych. - Obecnie we wszystkich postaciach trądziku, z wyjątkiem najcięższych, zalecane są dostępne na receptę pochodne witaminy A, retino-idy, w postaci żeli i kremów -kontynuuje dr Traczewski. -Jako jedyne mają one wpływ na proces tworzenia się blize-nek. Antybiotyki, wcześniej stosowane u niemal wszystkich pacjentów i często nadużywane, straciły nieco na znaczeniu. Innymi lekami miejscowymi stosowanymi głównie jako uzupełnienie terapii są kwas azelainowy i nadtlenek benzoilu. W cięższych postaciach wykorzystuje się leki doustne: antybiotyki i retinoidy. U kobiet przydatne bywa stosowanie antykoncepcji hormonalnej. Terapia powinna być włączona przez lekarza dermatologa, który dobierze leki do nasilenia i typu trądziku. Próby samodzielnego leczenia zwykle nie są skuteczne. Szczególnie niebezpieczne jest rozdrapywanie, wyciskanie zmian na skórze, które może prowadzić do wytworzenia się blizn. 'ta i panująca pora roku \ . . . ami choroby zmniejszenie łojotoku i stanu zapalnego. Uważa się także, że kwasy omega-3 mają pozytywny wpływ na stan skóry. W badaniach naukowych wykazano, że niedobór wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (WNKT) wpływa na zagęszczenie łoju, co powoduje zaczopowa-nie gruczołów łojowych i przyczynia się pośrednio do nadmiernego rogowaęe-; nia i powstawania zaskórni-ków. U chorych na trądzik zaobserwowano zwiększone spożycie soli i ostrych przypraw, co czyni je możliwym czynnikiem zaostrzającym zmiany skórne. Warto dodać, że występowanie trądziku może świadczyć także o innych chorobach. - Głównie mogą to być choroby endokrynologiczne przebiegające z hiperańdro-genizmem, jak na przykład zespół policystycznych jajników u kobiet - zwraca uwagę dr Ewa Soczawa. To choroba obecnie uznawana za jedno z najczęściej występujących schorzeń endokrynologicznych, które dotyka kobiety w wieku rozrodczym. Częstotliwość występowania tego schorzenia określa się na 4 do nawet 15 : prpcent, Aenean adipiscing urna quis odio Czy profilaktyczne usunięcie jajników zmniejsza ryzyko zachorowania na raka piersi? Mutacja genu BRCA1 lub BRCA2 zwiększa ryzyko zachorowania na raka jajnika do 40%. Może być odpowiedzialna również za zachorowanie na raka piersi. Od niedawna zabieg profilaktycznego usunięcie jajników (adneksekto-mia) jest refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Program .Jestem przy Tobie", wspierający kobiety zmagające się z nowotworami narządów rodnych i ich bliskidi,za-pytał prof. dr hab. n. med. Mariusza Bktzińskiego. kierownika Kliniki Ginekologii Onkologicznej w Centrum Onkologii-Instytucie w Warszawie, u jakich kobiet można wykonać taki zabieg i jak usunięcie jajników wpływa na ryzyko zachorowania na raka piersi. Kiedy możemy myśleć o profilaktycznym usunięciu jajników? O refundowanej przez NFZ operacji profilaktycznego usunięcia jajników mogą myśleć kobiety, które mają mutację w genach predysponujących do powstawania raka jajnika i raka piersi, czyli w genach BRCAl i BRCA2. Wtedy przeprowadza się zabieg usunięcia przydatków, czyli jajników i jajowodów. Jak sprawdzić, czy mamy mutację genu BRCAl. BRCA2? Zebrany wywiad rodzinny, a w nim kilka zachorowań na raka piersi lub jajnika (2 lub 3) predysponują do tego, . aby skontaktować się z poradnią genetyczną, która bezpłatnie wykonuje specjalistyczne badania. Jeżeli potwierdzi się mutacja genu BRCAl lub BRCA2, to kobieta może mieć wykonany refundowany przez NFZ zabieg adneksektomii, czyli wycięcia jajników i jajowodów. W jakim wieku najlepiej przeprowadzić taki zabieg? Operację najlepiej wykonać do 40. roku życia w przypadku mutacji BRCAl i nieco później, bo do 45. roku życia ,w przypadku BRCA2. Przyjęło się, że taki zabieg powinno się wykonać 3-4 lata przed najwcześniejszym zachorowaniem u kogoś z krewnych, z pokrewieństwa w I lub II stopniu (matka, babcia, ciotka). Czyli, jeżeli mama zachorowała w wieku 36 lat, to operację powinno się wykonać, 3-4 lata zanim osiągnie się ten wiek, czyli w wieku 32-33 lat. I w tej chwili te operacje są refundowane przez NFZ. A co z kobietami, które o mutacji dowiedzą się po 40. roku życia? Prof. dr hab. Mariusz Bidziński. ginekolog Też mają prawo i możliwość wykonania operacji usunięcia jajników. Jajnik podlega przemianom nowotworowym zarówno w 40. jak i 70. roku życia. Im kobieta starsza i im dłużej jest po me-nopauzie, tym ryzyko zachorowania jest większe, dlatego warto je wtedy minimalizować poddając się operacji. Czy adneksektomia minimalizuje ryzyko zachorowania na raka jajnika do zera? Do zera nie, bo nawet jak usuwamy jajniki i jajowody, to pozostaje otrzewna, w której także może się rozwinąć proces nowotworowy. Otrzewna to powierzchowna tkanka, która wyściela całą powierzchnię jamy brzusznej, zatem jest nieusuwalna. Ryzyko jest zminimalizowane do ok. 3-4%, a więc redukcja jest znaczna, bo przed operacją to ok. 40%. A co z rakiem piersi, za który w niektórych przypadkach odpowiedzialny jest ten sam gen BRCAl lub BRCA2. Czy usunięcie jajników zmniejsza ryzyko zachorowania na raka piersi? Jajniki produkują hormony - progesteron i estrogen. Są takie typy raka piersi, które sąhormonopozytywne, czyli w komórkach nowotworowych występują receptory hormonalne. Wtedy ważne jest, aby aktywność hormonów produkowanych w jajnikach hamować. Można to zrobić farmakologicznie - podając leki, które zahamują produkcję hormonów w jajnikach, albo chirurgicznie usunąć jajniki. Na pewno jeżeli jajniki są czynne, to ryzyko tzw. transformacji przyspiesza się. Mutacje w genach BRCA1 i BRCA 2 predysponują i do raka piersi, i do raka jajnika. Jeżeli usunie się najpierw jajniki można zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka piersi. Jakimi metodami wykonywana jest operacja profilaktycznego usunięcia jajników? Adneksektomię przeprowadza się dziś metodami małoinwazyjnymi, głównie metodą laparoskopową. Daje ona mały dyskomfort, jest stosunkowo bezpieczna, a pobyt pacjentki w szpitalu z reguły nie przekracza 48 godzin. Bardzo rzadko są wykonywane tradycyjne operacje chirurgiczne z naruszeniem powłok brzusznych. Są wykonywane tylko wtedy, gdy pacjentka jest po wielu operacjach i wtedy laparoskopia może być ryzykowna. Kto podejmuje decyzję o operacji? Decyzja o samym zabiegu jest podejmowana przede wszystkim przez pacjentkę, bo to ona musi wyrazić zgodę. Ale jest ona podejmowana wspólnie z genetykiem, który po badaniach genetycznych definiuje wskazania do zabiegu i z klinicystą, który mówi o realnych zagrożeniach i konsekwencjach operacji. Są kobiety, dla których 40% ryzyko wystąpienia raka jajnika nie jest znaczące, które wolą zachować swoje narządy i nie decydują się na operację. A są takie, które chcą się od tego ryzyka uwolnić i wtedy decydują się na zabieg usunięcia jajników. Gdzie można wykonać zabieg profilaktycznego usunięcia jajników? W centrach onkologii, w których znajduje się oddział ginekologii onkologicznej. Tam, gdzie w centrum onkologii nie ma oddziału ginekologii onkologicznej, to zabieg jest wykonywany w jednym z oddziałów ginekologiczno-położni-czych, które współpracują z danym centrum onkologii w tym zakresie. Jak długo czeka się na termin zabiegu? Nie jest to długi okres. W Centrum Onkologii w Warszawie od momentu zgłoszę-' nia się do szpitala i podjęcia decyzji jest to zwykle 2-3 tygodnie. Ile takich zabiegów wykonuje się w Polsce? Nie posiadam danych ogólnopolskich, ale liczba tych zabiegów zdecydowanie rośnie. U nas w Klinice od momentu refundacji, czyli przez ostatnie dwa miesiące, przeprowadziliśmy ich ok. 10. Dla porównania w całym 2017 roku zrobiliśmy ich ok. 15. (oprać mara) , 04 rodzinny zdrowie Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29-30.09.2018 Nawet 12 tysięcy zgonów mniej dzięki dodatkowym wydatkom na zdrowie Polski rząd zobowiązał się do podniesienia nakładów publicznych na ochronę zdrowia. Potrzebna jest teraz szeroka dyskusja dotycząca tego, jak te większe pieniądze najlepiej spożytkować Ochrona zdrowia AnnaCzerny-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Nawet o 12 tysięcy zgonów rocznie mogłaby zostać obniżona przedwczesna śmiertelność. gdyby dzięki dodatkowym wydatkom publicznym na ochronę zdrowia został wyrównany dostęp do leków pomiędzy Polską a średnią europejską - wynika z raportu „Finansowanie ochrony zdrowia w kontekście efektów społeczno-gospodarczych", opracowanego przez IQVIA Polska na zlecenie Związku Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA. Dzięki temu populacja mogłaby zwiększyć się o 93 tys. osób do 2024 roku, z czego 1/3 byłaby w wieku produkcyj -nym. Te pozytywne zmiany demograficzne przyczyniłyby się do uzyskania dodatkowych korzyści w gospodarce na poziomie 35 mld PLN. Statystyki związane z oczekiwaną długością życia w Polsce i śmiertelnością z powodu chorób cywilizacyjnych są niepokojące. Na 100 000 mieszkańców poniżej 70. roku życia utracone lata życia w Polsce to aż 3319, w porównaniu do 2125 w krajach EU5. Oczekiwana długość życia w chwili narodzin to 77,6 lat w naszym kraju, a 8l,9 lat w krajach EU5. Dzięki poprawie finansowania ochrony zdrowia i optymalnej alokacji środków w systemie te statystyki mogłyby ulec poprawie, dzięki czemu zyskaliby pacjenci, ich bliscy, ale i cała gospodarka. - Jesteśmy w wyjątkowym momencie w historii polskiego systemu ochrony zdrowia. To właśnie teraz rząd uznał zdrowie za jeden ze swoich priorytetów i dokłada starań, aby budować pacjentocentryczny system oparty na modelu value-based healthcare. Pierwszym krokiem była deklaracja zwiększenia publicznych nakładów na ochronę zdrowia. Teraz potrzebna jest merytoryczna dyskusja o tym, na jakie interwencje te środki powinny zostać przeznaczone, tak, aby przynosiły jak najlepsze efekty zdrowotne - tłumaczy Bogna Cichowska-Du-ma, Dyrektor Generalny INFARMY. Publiczne finansowanie ochrony zdrowia w Polsce jest jednym z najniższych w Europie. W 2016 roku wyniosło 4,4% PKB przy średniej europejskiej 6,8% PKB. Od wydatków obserwowanych w innych krajach znacząco odbiegają też publiczne wydatki na leki w Polsce. W ujęciu per capita stanowią jedynie 47% średniej krajów Europy Wschodniej, i tylko 28% średniej krajów EU5. Podjęte przez Polskę zobowiązanie podniesienia nakładów publicznych na ochronę zdrowia do poziomu 6% PKB do 2024 r., ma na celu szeroko pojętą poprawę funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia i opieki nad pacjentami. Jest to jednocześnie odpowiedź na stale rosnące potrzeby zdrowotne starzejącego się społeczeństwa. Zwiększenie wydatków publicznych na ochronę zdrowia może przyczynić się do poprawy wskaźników zdrowotnych polskiego spo- łeczeństwa, a tym samym zbliżyć nas do standardów systemów opieki zdrowotnej w krajach Europy Zachodniej. Aby jednak zapewnić ten efekt, konieczna jest alokacja dodatkowych środków na procedury przynoszące najlepsze efekty zdrowotne, w tym na skuteczne i bezpieczne leki. - Analiza porównująca alternatywne scenariusze alokacji dodatkowych środków wskazuje, że w obecnej sytuacji w Polsce, najbardziej efektywnym scenariuszem jest taki, w którym udział leków w wydatkach zdrowotnych będzie wyższy niż obecnie - tłumaczy Maciej Klimek, Principal, Consulting & PMR, IQVIA. - Z naszych wyliczeń wynika, że 10% wzrost wydatków na leki w krótkiej perspektywie czasu dałby podobny efekt jak 10% wzrost pozostałych kategorii wydatków w ochronie zdrowia. To wskazuje, że inwestycja w leki w obecnej sytuacji byłaby efektywnym narzędziem zwiększania oczekiwanej długości życia - mówi. Raport „„Finansowanie ochrony zdrowia w kontekście efektów społeczno-go-spodarczych" ma na celu rozpoczęcie dyskusji na temat sposobów podziału dodatkowych środków na ochronę zdrowia, tak by ze społecznego punktu widzenia przyniosły one jak najlepsze efekty. Raport dostarcza wiarygodnych i najbardziej aktualnych danych istotnych z punktu widzenia trwającej dyskusji na temat value-based healthcare i „Polityki Lekowej Państwa". M Apteka MELISA 008628400 teł. 94 342 75 88 www.skintrust.pl ro/„ rabatu na hasło GK5 skin kosmetyki naturalne Make Me RIO mokos" ~ z csnrsrf* I Pttw y&tśs y/ VE*WtPAB w \ • Możliwość odbioru osobistego zamówień internetowych w Koszalinie • W sklepie dostępne są kosmetyki naturalne, wegańskie, a także naturalne kosmetyki do pielęgnacji dla dzieci. W naszym asortymencie nie zabraknie także produktów następujących marek: ♦ Mokosh ♦ Hagi ♦ Mydlarnia 4 Szpaki ♦ Make Me Bio ♦ Iossi * Bubble&CO ♦ Asoa i wiele innych. 113 KoRzalii ; V, .. ' A ' W 538389643 skin.trust © sklep@skintrust.pl Skin Trust kosmetyki naturalne Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29-30.09.2018 rodzinny zdrowie 05 Talerz warzyw kilka razy dziennie! Dlaczego warto jeść więcej pomidorów, marchewki czy sałaty? Zalet spożywania warzyw nie da się przecenić Jedz zdrowo z Oigą Izabela Mortas izabela.mortas@polskapress.pl -Zjadajmy dużo warzyw każdego dnia. dbającokh różnorodność ^- radzi Ofea Chaińska. nasz ekspert-tfietetyk i trener personalny. właścicielka klubu Expert Fitness w Kielcach. Warzywa to źródło witamin, składników mineralnych oraz błonnika. Mają małą kaloryczność, jednak zawierają błonnik, który wypełnia żołądek, dając na długo uczucie sytości. - Błonnik nie jest trawiony przez nasz organizm, chroni przed zapar-ciami, reguluje poziom glukozy we krwi oraz ogranicza wchłanianie cholesterolu, dzięki czemu zapobiega miażdżycy. Witaminy i przeciwutleniacze dodają organizmowi energii i zwalczają stany zapalne organizmu. Warzywa to bomby wi-taminowo-mineralne, wpływające na prawidłowe fiinkcjo- Olga Chaińska zachęca, by warzywa włączać do każdego posiłku nowanie układu odpornościowego - podkreśla pani Olga. Warzywa różnią się między sobą zawartością witamin oraz ilością błonnika, a także wysokością indeksu glikemi-cznego, czyli tempem przekształcenia węglowodanów na glukozę, która trafia do komórek. Im wyższy indeks, tym szybciej poczujemy się syci, ale też szybciej odczujemy głód. - Osoby mające podwyższony poziom glukozy we krwi, powinny unikać spożywania warzyw o wysokim in- deksie glikemicznym, takich jak marchew czy burak. Lepiej, by wybierały te o niskim indeksie glikemicznym - ogórka, paprykę, sałatę - mówi Olga. Statystyki pokazują, że Polacy jedzą zdecydowanie za mało warzyw. Tylko 7 pro- cent dodaje je do każdego posiłku. Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazują, że powinniśmy jeść co najmniej 5 porcji dziennie. A warzywa jeść warto z wielu względów. Według najnowszych badań, spożycie 3 porcji warzyw każdego dnia zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory i wystąpienia udarów mózgu czy zawału serca o 14 procent, spożycie 4-6 porcji zmniejsza to ryzyko o 36 procent, a już 6-7 porcji aż o 42 procent! Jak włączyć więcej warzyw do diety?.- Należy wdrażać je stopniowo, najlepiej w małych ilościach na początku, czyli na przykład 100 gramów surówki ze świeżych warzyw, by z czasem zgadać już 200-300 gramów. Szukajmy ulubionych smaków. Rozglądajmy się po sklepowych półkach i nie bójmy się kosztować nowości. Spróbujmy nowych warzyw, których być może nie mieliśmy dotychczas okazji zjeść, takich jak jarmuż, cykoria, oberżyna, kapusta pak choi czy fenkuł - podpowiada Olga. DOBRE RADY NOWE NAWYKI-WIĘCEJ WARZYW Jako przekąskę na drugie śniadanie lub podwieczorek wybierajmy kawałki ogórka, cukinii czy pomidora lub słupki marchewki czy papryki. Jedząc obiad, pamiętajmy o proporcjach na talerzu: połowę talerza powinny wypełniać warzywa, jedną czwartą porcja mięsa lub ryby i jedną czwartą porcja węglowodanów, czyli kasza, ryż lub ziemniaki. Nie objadajmy się na kolację. Odpuśćmy kanapki na rzecz zupy kremu, leczą warzywnego, zapiekanki warzywnej. Starajmy się codziennie do kanapek kłaść nie tylko plaster pomidora czy ogórka, ale dodatkowo na przykład rzodkiewkę z sałatą posypane szczypiorkiem. REKLAMA 008630545 ■■ Ą HTPIf Ą ł\wr I EVV#% • I CENTRUM ZDROWIA Ul. Szpitalna 1a 75-720 Koszalin (Przy Placu Gwiaździstym) ul. Szpitalna 1a DYŻURY-? ÓW. WTY*30»*«U « APTEKA l + CENTRUM ZDROWIA S? LO Nr 1 \ APTEKA CAŁOTYGODNIOWA i . i ....... U j|>- 4 POLIKLINIKA . Teatr * Dramatyczny * NFZ * Archiwum Państwowe TARGOWISKO MIEJSKIE kr>rrohrł J OTWARTA WE WSZYSTKIE NIEDZIELE! www.aptekacentrumzdrowia.pl Czynna od poniedziałku do piątku w godz. 8-21 w soboty 8-18, w niedziele 9-16 t 947102113 0 533 314 551 koszalin2@aptekacentrumzdrowia.pl ■Ml MM MMMMMI MMMMM 06 rodzinny temat dnia Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.09.2018 Miłość nie jest tylko przywilejem młodych dojrzałym wie wierci; ?pt najpiękniejsza miłość. Milena Kochanowska m.kochanowska@glos.com Czy miłość to przywilej wyłącznie młodych? Czy i dlaczego potrzebujemy bliskości przez całe życie i jak miłość może kształtować charakter? O tym rozmawiamy z dr Jolantą Twardowską-Rajewską, specjalistką gerontologii z Pracowni Edukacji Zdrowotnej UAM. Mówiąc o miłości kobiety i mężczyzny, myślimy na ogół o młodych ludziach. Czule objęci, całujący się na ulicy, trzymający się za ręce. Miłość to tylko przywilej młodych? Osoby starsze, teraz już co najmniej 6o+, są oceniane stereotypowo, stygmatyzo-wane jako „inne", gorsze z racji wieku - według deficytów, a nie zasobów, kapitału starości. Żyjemy dłużej, często w niezłym zdrowiu, stąd potrzeby somatyczne -bliskości fizycznej oraz psychoemocjonalne są podobne jak we wcześniejszych latach życia. Wyobrażenie o miłości ewoluuje w miarę, jak nam przybywa lat. Mówienie o uczuciu starszych ludzi budzi jednak zwykle uśmiech czy ironiczne uwagi, a przecież miłość jest najważniejszą wartością niezależnie od wieku, kultury, w której się wychowujemy, miejsca geograficznego, w którym przyszło nam żyć. Dlaczego więc w późniejszym wieku pojęcie „miłość" zastępujemy zazwyczaj „przywiązaniem" i innymi podobnymi określeniami? Jakbyśmy się czegoś wstydzili. Bo miłość pojmujemy zbyt jednostronnie, płytko, a to pojęcie wieloaspektowe, o różnych odcieniach. Tak naprawdę każdy z nas odczuwa potrzebę miłości szeroko rozumianej jako dobro, akceptacja, życzliwość, poczucie bezpieczeństwa, bliskość. Im jesteśmy starsi, tym bardziej w miłości doszukujemy się właśnie tych cech. To otwarcie na drugiego człowieka. Nasze wyobrażenia o miłości dojrzewają wraz z nami, to naturalna kolej rzeczy. Inaczej patrzymy na życie, stajemy się zwykle bardziej wyrozumiali i tolerancyjni, mamy więc * Jm - : t*ry. ?- Mm rc- a. ■i hbmHhi W dojrzałym wieku stajemy się bardziej tolerancyjni, mamy więc mniej oczekiwań wobec partnera także mniej oczekiwań wobec partnera. Nawet w bardzo późnym wieku możemy tworzyć szczęśliwe związki. Ci, którzy tego doświadczyli, twierdzą, że to właśnie najpiękniejsza miłość. A jednak dzieci osób starszych, o ile je oczywiście mają, na ogół tego nie rozumieją. Dorosłe dzieci najczęściej nie akceptują kolejnych związków swoich rodziców z przyczyn egoistycznych -chodzi o finanse, mieszkanie, utratę opiekuna dla swoich dzieci itp. Nie można jednak ograniczać czyjejś wolności dla własnych korzyści. Jeśli kochają prawdziwie, powinny akceptować szczęście bliskiej im osoby. To przecież także niezmiernie ważne cechy miłości - akceptacja, tolerancja. Miłość w ogóle nie powinna być rozliczająca. Po co taki związek jest potrzebny starszym ludziom? Starość niesie ze sobą często samotność - z wyboru lub przymusu. Kontakt z bliskimi ogranicza się zazwyczaj do rozmów telefonicznych. Nawet mieszkając w rodzinie wielopokoleniowej, starszy człowiek może być nierozumiany. Samotność zaś jest czynnikiem ryzyka wielu schorzeń wieku podeszłego - wpływa negatywnie na zdrowie fizyczne i psychiczne. Staje się przyczyną zaburzeń emocji, obniżenia nastroju, różnych odmian depresji, stanów lękowych. Depresja i lęk to i tak typowe uczucia wieku podeszłego, to czas pożegnań z pracą zawodową, z czynnym życiem, rolami pełnionymi w rodzinie, społeczeństwie. Bilans życia nie zawsze jest pozytywny, co zaniża samoocenę i powoduje brak samoakceptacji. Dużo miłości trzeba, by temu wszystkiemu sprostać. Kochający i kochani nie odczuwają tak silnie swego przymusowego wycofania społecznego. Miłość, życzliwość budują pomosty między ludźmi. Starsza osoba otwarta na otoczenie może na przykład okazać się nieoceniona w integrowaniu rodziny wielopokoleniowej. Bo nie tylko ją trzeba otaczać troską i miłością, ona też chce nam wiele dać. Nie wszyscy to dostrzegamy. Mnóstwo ludzi starych. mających rodziny żyje samotnie, w zapomnieniu. Nie zdajemy sobie często sprawy z tego, jak wiele im zawdzięczamy i wciąż możemy od nich otrzymać. Świat jest na takim etapie rozwoju dzięki pokoleniom ludzi starszych, którzy nie zasługują na wydalenie do getta starości. A takie „getta" na Zachodzie stały się niezwykle popularne -osiedla starych ludzi, luksusowe domy pomocy społecznej. Żadna „złota klatka" nigdy nie zastąpi jednak własnego mieszkania, bliskości rodziny i to wreszcie dotarło do wszystkich. Pozostanie starszych ludzi w rodzinach, do końca życia, to dziś problem numer l na całym świecie. Liczne przeprowadzone badania dostarczają dowodów, że szczególnego wsparcia nadal wymagają opiekunowie rodzinni osób starszych, aby mogli kontynuować swoje trudne zadanie - trzeba wesprzeć tych, którzy sprawują długoterminową opiekę nad niesprawnymi krewnymi, by nie oddawali ich do domów opieki. Nie otrzymują oni wystarczającej pomocy instytucjonalnej ani ze strony innych członków rodziny. W niektórych krajach starsi ludzie na zasadzie wolontariatu odwiedzają oddziały dla noworodków. Przychodzą po to. by głaskać wcześniaki w inkubatorach - zaspokajając ich i jednocześnie swoją potrzebę dotyku, który jest niezbędnym składnikiem wyrażania i odczuwania miłości. Nie mamy w kraju tego rodzaju programów. A szkoda. Przytulenie jest jednym z przejawów miłości, życzliwości. Często się tego krępujemy, ale to bardzo ważne, by umieć w taki sposób wyrazić uczucie. Uczniowie mogliby częściej odwiedzać domy pomocy społecznej -tam znaleźliby wiele babć i dziadków. Młodość wnosi w życie starszych radość i optymizm. Dzieci zaś poprzez taki kontakt być może wypełniłyby jakąś lukę w miłości powstałą w wyniku zbytniego zapracowania rodziców - brak rozmów, ciepła rodzinnego. Ale przecież starzy, samotni ludzie są zwykle zgorzkniali, zrzędliwi, nudni... To etykiety, które przywykliśmy im przyklejać. Oczywiście, może zdarzyć się, że tacy są ze względu na swoje dolegliwości, nieraz organiczne, niepodlega-jące kontroli, ale najczęściej - właśnie z braku miłości. Wychowanie do dobroci, miłości, cierpliwości w dobie agresji, rywalizacji. zagubienia niektórych wartości, obojętności bardzo by nam się teraz przydało. Ale czy jest możliwe? Im szybciej zaczniemy o tym myśleć, tym lepiej. W takim społeczeństwie, jakie mamy, nigdy nie będziemy czuć się bezpiecznie. Relacje międzypokoleniowe mogą stanowić pewnego rodzaju antidotum na to, na co się skazaliśmy - na izolację w tłumie. Znane jest powiedzenie, że nie kochamy kogoś za coś. lecz pomimo wszystko. Bo powinniśmy kochać drugiego człowieka za sam fakt istnienia. Zapominamy 0 tym na co dzień. To zresztą wcale niełatwe, ale im trudniejsze, tym bardziej kształtuje nasz charakter. Niestety, żyjemy w świecie, w którym coraz mniej jest miłości, otwartości na innych, równowagi w dawaniu i braniu. Jedna z reguł zakonu werbi-stów mówi: „tyle jesteś kimś, ile jesteś miłością, 1 tylko to, co w twoim życiu obróciło się w miłość, zostanie uwiecznione". Marta Żbikowska mjbikowska@glos.com OKRES SKŁADEK UWAŻAM ZA ZAKOŃCZONY Komentarz m m wrzesień to dla mnie ■ A § niekończące się III I przelewy bankowe Ił II na różne, bardziej W W i mniej uzasadnione, potrzeby dzieci. Na szczęście miesiąc powoli się kończy, więc już z mniejszymi obawami będę zasiadała do odczytywania wiadomości dotyczących szkoły i przedszkola. Po informacjach 0 składkach na rady rodziców (razem 400 zł), wyjście do teatru (25 zł), z którego ogólnie jestem zadowolona, oraz na Jump Arenę (25 zł), z którego jestem zadowolona mniej, z ulgą przeczytałam zwykłą uwagę (pierwszą w życiu), której się dorobił Najśredniejszy. Jako że jestem matką trzech chłopców, uwagi dotyczące niepożądanych zachowań wpisuję w koszta. Uwagi filtruję według prostego schematu. Sprawdzam, czy moje dziecko wyrządziło komuś krzywdę swoim postępowaniem oraz czy zachowanie ocenione jako złe było intencjonalne. Jeśli nie zaistniała żadna z tych przesłanek, oddycham z ulgą. Rozmawiam z dzieckiem oczywiście 1 wskazuję konsekwencje wybryku, których w szale zabawy dziecko mogło nie dostrzec, i na tym poprzestaję. Wychowuję swoje dzieci bez kar i nagród, co wzbudza różne reakcje otoczenia. Sama początkowo miałam pewne obawy i wątpliwości, ale nie na tyle silne, by zrezygnować z tej drogi. Nie sprawdzają się przepowiednie tradycjonalistów, którzy straszyli mnie rozwydrzonymi dziećmi, nad którymi nie będę potrafiła zapanować. Przeciwnie. Jest coraz lepiej. Obecnie, zamiast uwag i krytyki, coraz częściej słyszę: Jak wy to robicie, że macie takie grzeczne dzieci? Osobiście nie lubię słowa „grzeczny" i go nie używam w stosunku do zachowania dzieci (chyba że chodzi o używanie zwrotów typu: dziękuję, proszę i przepraszam). Ale już nie dyskutuję, nie przekonuję nikogo, że bez kar i nagród to nie znaczy bezstre- sowe wychowanie, że nie chodzi mi o to, żeby tresować dzieci, które ze strachu lub w oczekiwaniu na korzyści miałyby wykonywać moje rozkazy (zwane eufemistycznie oczekiwaniami). Po prostu robię swoje i coraz częściej przekonuję się o słuszności mojej decyzji. Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.09.2018 A rodzinny kuchnia 07 Kapusta kiszona to królowa jesieni! Magdalena Baranowska-Szczepańska m.baranowska@glos.com Surowa, gotowana, duszona, kiszona. W każdej postaci smakuje wyjątkowo. A Polacy za nią przepadają. Kapusta jest niekwestionowaną królową jesieni. MH ez niej nie ma najważniejszego dania polskiej kuchni - bigosu. A wystar- nych główek, trochę soli i siły do szatkowania i ugniatania, aby uzyskać ten specyficzny kwaśny smak i zapach. Kapusta kiszona wzmacnia zimą organizm. Dzięki dużej zawartości witaminy C pozwala walczyć z zimowymi przeziębieniami. Dodatkowo, i, arewnianyc i/o!/3rh dzięki witaminie B działa dotleniająco. Poza tym obniża poziom cholesterolu we krwi, zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca, a także poprawia stan skóry. W Polsce wciąż zajadamy się kapustą białą. Ale jej siostra - kapusta czerwona, zwana też w niektórych regionach modrą, również ma wiele zalet. Zawiera między innymi antyoksydanty zwalczające wolne rodniki, dzięki czemu zapobiega nowotworom i spowalnia procesy trawienia. Poza tym liście czerwonej kapusty pomagają w stanach opryszczki. Mogą być także naturalnym opatrunkiem przy oparzeniach. Z kolei liście białej kapusty są pomocne w stanach zapalnych. To „lekarstwo" dobrze znają młode mamy, któ- • : • - J i : i re cierpią podczas karmiernia na zapalenie piersi. Ulgę przynoszą wówczas roztrzaskane liście kapusty, które na chwilę wystarczy włożyć do zamrażarki i później przykładać na bolące piersi. Niwelują ból, zmniejszają obrzęk i usuwają stan zapalny. Modra kapusta dobrze smakuje zarówno gotowana, jak i surowa. Warzywo zas-mażane z boczkiem pasuje do klusek, natomiast surówka sprawdzi się w przypadku mięs. Z kolei soczysta, chrupiąca kiszona biała kapusta domowa przyda się do obiadu. By przyrządzić taką, nie musimy mieć skończonych kursów kulinarnych. Ale trzeba poznać proces fermentacji, który wywołujemy. Silny kwaśny smak kapusty bierze się z obecności kwasu mlekowego powstającego w wyniku rozkładu cukrów zawartych w świeżej kapuście przez bakterie. Do kapusty lepiej zaglądać i sprawdzać jej stan. Ten organiczny proces kiszenia możemy kontrolować. Tak na przykład objętość soku może być duża podczas tłoczenia. Dlatego dobrze będzie odlać część soku na samym początku i przechować go w lodówce. Jeśli w trakcie fermentacji lub po niej sok opada, to uzupełnimy go tym wcześniej odlanym. Jeżeli i tego soku będzie brakowało, to do zimnej przegotowanej wody wsypujemy 20 gramów soli na l litr wody i dolewamy do kapusty. im SUJi Kapusta do kwaszenia powinna być jak najmniej nawożona nawozami sztucznymi. Składniki:_ 5 kg kapusty białej szatkowanej. 1 marchewka. 70 g soli kamiennej 1. Obraną i umytą marchewkę ścieramy na tarce, mieszamy z kapustą wraz z solą. Układamy partiami w dużym garnku, dobrze ubijając pięścią lub drewnianym tłuczkiem. Przykrywamy dużym talerzem, obciążamy i przykrywamy garnek ściereczką. 2. Gdy po 1-2 dniach powstanie piana, zbieramy ją wraz z nadmiarem soku. 3. Po upływie około jednego tygodnia kapustę przekładamy do stoików, mocno ugniatamy i zamykamy nakrętkami. Przechowujemy w lodówce lub w piwnicy. Kisić kapustę możemy nie tylko w słojach, ale też w drewnianych beczkach czy wekach Składniki:_ 1 kg czerwonej kapusty, 1 łyżeczka soli, 1 łyżka cukru, szczypta kminku . ... . , , jF* - , t ' " ■" :i -v ' ri ' 1. Kapustę obieramy z wierzchnich liści i szatkujemy. Do dużej miski lub garnka przekładamy częściami kapustę, dodając szczyptę soli, cukru i kminku na każdą kolejną warstwę. Dobrze wszystko mieszamy i przekładamy do dużego kamiennego naczynia. Ubijamy kapustę, aż puści sok. Musi być nim pokryta w całości. Następnie układamy na górę talerz i obciążamy go. Wierzch garnka przykrywamy np. ręcznikiem kuchennym. 2. Ustawiamy kapustę w ciepłym miejscu. Po upływie od 7 do 14 dni (zależy od kapusty, temperatury itd.) możemy próbować. 3. Przekładamy gotową kapustę do czystych i suchych słoików. Szczelnie zakręcamy. Przenosimy do ciemnej i chłodnej piwnicy- kach. Mięso umyć. Żeberko, kiełbasę i boczek pokroić, włożyć do garnka. Zalać wodą. Dodać liść laurowy, ziele angielskie pieprz, sól i suszone grzyby. Gotować, aż mięso będzie prawie miękkie. 2. Wtedy dołożyć obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Kiedy będą miękkie, dodać pokrojoną i lekko odciśniętą kapustę kiszoną. 3. Gotować do momentu, kiedy kapusta będzie miękka. Doprawić do smaku. Można także dodać majeranek. CZERWONA KAPUSTA Z RODZYNKAMI To świetna przekąska, która sprawdzi się jako samodzielne danie. 5H1 Składniki: To tradycyjne danie polskiej kuchni góralskiej jest lubiane także przez mieszkańców innych regionów. Składniki:_ żeberko wieprzowe, kiełbasa, najlepiej lekko podwędzana, boczek gotowany,400dag kapusty kiszonej, 1 kg ziemniaków. kilka suszonych grzybów, marchew, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, sól, majeranek 1. Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. Marchew obrać i zetrzeć na tarce o grubych ocz- pół główki czerwonej kapusty, pół szklanki wody. 4 łyżki rodzynek,1 łyżka masła,pół ły-. żeczki zmielonej kolendry, pół łyżeczki cukru, sól. pieprz 1. Rodzynki zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 30 minut 2.Kapustę szatkujemy, wkładamy do garnka, dolewamy wody i dusimy. 3.Do kapusty dodajemy masło oraz rodzynki i mieszamy. 4.Całość doprawiamy szczyptą soli, pieprzem, cukrem i kolendrą. 5. Wszystko miesza my i gotujemy przez 15 minut na małym ogniu. Podajemy ną' rodzinny Domowe sałatki warzywne i przyprawy zimą będą jak znalazł! Warto poświęcić nieco czasu, by się cieszyć smakami i zapachami jesieni Brokuły, marchewka, kapusta pekińska - można to wszystko łączyć łub wkładać do słoika osobno. Najważniejsze, by dobrze dobrać do nich przyprawy. Kisząc warzywa, pamiętajmy o dodaniu odrobiny octu lub kwasku cytrynowego i soli. Do smaku też możemy doprawić je pietruszką czy kminkiem. Sałatka z kapusty pekińskiej jest jedną z tych, które podbijają podniebienia. Wystarczy: l duża kapusta pekińska, 1/4 korzenia selera, l korzeń pietruszki, 2 marchewki, l cebula czerwona, 1 pęczek koperku, l pęczek dymki, l pęczek natki pietruszki, l łyżka nasion kminku (opcjonalnie), 2 łyżki soli, 3/4 szklanki cukru, 3 szklanki wody, l szklanka octu. Wszystkie warzywa myjemy, obieramy i drobno kroimy. Przekładamy do dużej miski i mieszamy. Wodę zagotowuje- my z cukrem, solą, dodajemy też ocet i kminek. Ciepłym płynem zalewamy warzywa. Mieszamy i odstawiamy na pół godziny. Następnie przekładamy sałatkę do słoików i rozlewamy resztki zalewy z dna miski do słoików. Ugniatamy sałatkę w słoikach, by pokrywała ją zalewa, i zakręcamy. Pasteryzujemy przez 15 minut. Gorące słoiła ustawiamy do góry dnem do ostygnięcia, (mada) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.09.2018 W wielu krajach kiszone warzywa uważane są za zepsute, jednak my, Polacy, kisimy ze smakiem mnóstwo warzyw i zajadamy się nimi na zdrowie! Brokuły w zalewie słodko-kwaśnej Brokuł, czyli kapusta szparagowa, najprawdopodobniej pochodzi z Cypru. Zawiera sułforafan, substancję 0 silnym działaniu przeciwnowotworowym! Skfadrikb_ 1 kg brokułów 2 marchewki 1 cebula ZALEWA.-4szłdanki wody, 15szklanki octu winnego 6%. 4 łyżki cukru. 2 Sśde laurowe. 15 łyżki białej gorczycy, 8 ziaren pieprzu czarnego, 8 ziaren ziela angielskiego. 1 łyżka soG Brokuły myjemy i dzielimy na różyczki. Marchewki obieramy i kroimy w plasterki. Cebulę obieramy, kroimy w piórka. Obgotowujemy brokuły we wrzątku. Oddzielnie gotujemy przez 10 minut marchewkę. Wszystkie warzywa umieszczamy w stoikach. Wszystkie składniki na zalewę zagotowujemy. Gorącą zalewę dodajemy do słoików, rozdzielając przyprawy po równo. Zakręcamy słoiki i pasteryzujemy około 20 minut. Kiszona rzodkiewka Rzodkiewka jest krewniaczką brukselki, kalafiora i brokułów. Przyspiesza metabolizm, poprawia kondycję włosów i skóry, przeciwdziała anemii. Składnikh_ 2 pęczki rzodkiewek 4 ząbki czosnku pęczek koperku lub kopru kawałek korzenia chrzanu parę ziarenek gorczycy 2łyżkisoli (na litr wody) Rzodkiewki myjemy, usuwamy ogonki i kroimy w krążki. Na dnie słoika układamy ząbek czosnku, chrzan, gorczycę. Rzodkiewki kładziemy do słoika porcjami, na przemian z koprem. Wszystko zalewamy przestudzoną wodą z rozpuszczoną w niej solą. Po 4-5 dniach rzodkiewka będzie już gotowa do jedzenia. Jeżeli planujemy przechowywać ją na zimę, musimy po tym czasie zakręcić szczelnie słoiki i przenieść je w chłodne, ciemne miejsce. Możemy też pasteryzować, przez nie więcej niż 15 minut. Marchewka na słodko Warzywo z rodziny selerowatych. Występuje ponad 60 gatunków marchewki. Marchewka znana jest z właściwości leczniczych i kosmetycznych. Skfadraki:_______________ 1 kg marchewki 500ml wody 1 łyżeczka soG 2 łyżeczki cukru szczypta kurkumy Marchewkę obieramy i kroimy w krążki lub też możemy zetrzeć na tarce o grubych oczkach czy pokroić w słomkę. Wrzucamy ją do wrzącej wody. Dodajemy sól, cukier i gotujemy przez około 10 minut. Przekładamy do słoików i dodajemy odrobinę kurkumy. Zalewamy gorącym płynem po gotowaniu i zamykamy słoiki. Pasteryzujemy przez około 30 minut w temperaturze 90 stopni. Odstawiamy do wystygnięcia, a następnie chowamy w ciemne, zimne miejsce. Sałatka warzywna Taka sałatka jest idealna jako dodatek do obiadu, ale również do zjedzenia na przekąskę w pracy. Składniki:__ 1 kalafior brokuł 300g marchewki 1 papryka żółta 1 czerwona papryka ZALEWA: 6 szklanek wody. pół szklanki octu 10%. 6 łyżek cukru. 1 łyżka soli. 8 ziarenek ziela angielskiego, gorczyca. Na każdy słoik po 1 łyżce oleju i listku laurowym. Warzywa myjemy i kroimy w nieduże kawałki. Do wody dodajemy sól i zagotowujemy. Do wrzątku wrzucamy fasolkę, brokuł i kalafiora. Gotujemy przez 3 minuty i odstawiamy. Następnie w tej samej wodzie sparzamy paprykę. Gorące warzywa wkładamy do słoików. Do każdego słoika dodajemy po listku laurowym, łyżce oleju i gorczycę. Wszystkie składniki na zalewę zagotowujemy. Gorącym płynem zalewamy słoiki i zakręcamy. Odstawiamy je do góry dnem na jakieś 10 minut i po wystygnięciu możemy chować do piwnicy. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.09.2018 rodzinny ' i- %»«< 09 Zrób sama w domu pyszny i wyjątkowy ocet malinowy Zimą świeże zioła można kupić w sklepie, ale najczęściej mają one plastikowy smak. Warto samemu zrobić ocet. Polecamy ocet malinowy, wystarczy 120 g malin, 500 ml octu 3%- Rozgniatamy maliny widelcem i mieszamy z octem. Przekładamy je do słoika i odstawiamy. Nazajutrz przecieramy przez sito i przecedzamy, np. przez filtr do kawy. Przelewamy do czystej butelki i dobrze zamykamy. Kto nie powinien jeść kiszonek i dlaczego? Kiszonki powinny stanowić niewielki ^ dodatek do diety, a nie być jej główną częścią. Mają mnóstwo zalet, ale także sporo soli. Kiszonek nie powinny więc jeść małe dzieci (do 12 miesiąca życia), a także osoby dorosłe, które mają zalecenia przestrzegania diety lekkostrawnej i cierpiące na choroby żołądka. Oliwy smakowe dla smakoszy, czyli do czego cytrynowa, a do czego ostra? OLIWANA OSTRO: 200ml oliwy, od 5 do 10 papryczek chilli. Sposób przygotowania: Myjemy papryczki. Jeśli trafiły nam się większe i nie wchodzą do butelki wcałości, możemy je przekroić. Pamiętajmy, by nie usuwać pestek. Wkładamy papryczki dobutelki i zalewamy zimną oliwą. Odstawiamy w chłodne i ciemne miejsce. Po dwóch tygodniach będzie gotowa do użycia. CYTRYNOWA: skórka z cytryny ilimonki, 200 ml oliwy. Przygotowanie: Umytą cytrynę i limonkę obieramy ze skórki. Do butelki wkładamy skórkę i zalewamy ją oliwą. Odstawiamy na tydzień-drugi, by nabrała aromatu. Jak zrobić domowy chrzan? Chrzan zamoczyć przez godzinę w wodzie, umyć, obrać. Zagotować wodę z octem, cukrem i solą. Chrzan pokroić i wrzucić do blendera. Wymieszać z gorącą zalewą. Przełożyć do słoiczków. Zamknąć i obrócić do góry dnem. Najczęściej i najchętniej marynujemy grzyby i ogórki. Kisić można również kapustę białą i czerwoną. Ale warto też sięgnąć po buraki, brukselkę i cukinię. Kiszona cukinia To wyjątkowe warzywo, bo możemy jeść ją na surowo, smażyć kwiaty cukinii, a także przyrządzać leczo i piec z niej ciasta. Polecamy przepis na kiszoną cukinię. SkfadnM;_ 2kgcukini 20 dag korzenia chrzanu 1 pęczek kopru do kiszenia ogórków Cukinie umyć w gorącej wodzie, odkroić końcówki. Większe pokroić. Koper umyć i porozdzielać na pojedyncze łodyżki. Chrzan umyć, obrać, pokroić na 2-centymetrowe kawałki. Na dno każdego stoika włożyć gałązkę kopru i 2 kawałki chrzanu, następnie poukładać cukinie jak najściślej. Na wierzchu znowu ułożyć koper i chrzan. W 3 litrach przegotowanej letniej wody rozpuść 3 czubate łyżki soli. Zalać cukinie w słoikach, zakręcić szczelnie. Cukinie przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Do jedzenia nadają się po dwóch tygodniach. Tarte buraczki w słoiku Buraki mają mnóstwo witamin i można je jeść jako dodatek do mięs oraz do innych warzyw. Składniki:_ 3,5 kg buraków szklanka octu 10% półtorej szklanki wody szklanka cukru sól według uznania (średnio pół łyżeczki) Buraki gotujemy na półtwardo. Odstawiamy, by ostygły. Jak będą zimne, obieramy je i trzemy na tarce o grubych oczkach. Wrzucamy buraki do stoika. Z octu, wody, cukru i soli gotujemy zalewę. Zalewamy nią słoiki i pasteryzujemy przez około 15 minut. Niektóre gospodynie dodają do buraków też paprykę lub cebulę. Wtedy należy paprykę i cebule zetrzeć albo bardzo drobno pokroić i wrzucić do stoików razem z burakami. Marynowana brukselka Marynowana brukselka stanie się nietypową ozdobą stołu zimą. Jest pyszna i zdrowa. Składniki:_ 1 kg brukselek 2 łyżeczki nasion kopru 10 ziaren ziela angielskiego 1 łyżka soli 2 łyżki cukru 3 szklanki octu 10% Brukselkę blanszujemy około 2 minut, układamy bardzo ciasno w słoikach. Gotujemy resztę składników z 2 szklankami wody. Brukselkę zalewamy gorącą marynatą. Zamykamy szczelnie słoiki i pasteryzujemy około 10 minut. Czosnek marynowany Czosnek marynowany jest bardziej delikatny w smaku i zapachu niż surowy. Jest idealnym dodatkiem w każdej kuchni. Składnio:_ 20 główek czosnku 2 szklanki białego octu winnego 2 szklanki wody 120 g cukru 2 łyżki soli 2 liście laurowe łyżeczka gorczycy Najpierw gotujemy zalewę. Do wody dodajemy ocet, sól, cukier i przyprawy. Całość gotujemy przez 10 minut na małym ogniu. Odstawiamy do wystygnięcia. Obieramy i oddzielamy ząbki czosnku. Wrzucamy na 3 minuty do lekko osobnego wrzątku, odcedzamy. Przelewamy zimną wodą, odsączamy. Słoiczki myjemy i wyparzamy w piekarniku. Układamy w nich ząbki czosnku i zalewamy przecedzoną marynatą tak, by je przykrywała. Zamykamy słoiki i odstawiamy w chłodne miejsce. Wspaniale smakują jako dodatek do mięs. 10 rodzinny Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.09.2018 i i v \\ m Pomidory nie są kaloryczne, może je więc jeść na diecie nHmdOFOwe przetwory Magdalena Baranowska-Szczepańska m.baranowska@glos.com Kiszone pomidory marynujemy podobnie jak ogórki, z tą jednak różnicą, że dodaje się do nich cebulę. Najlepiej nadają się do tego odmiany o podłużnym kształcie, bo mają twardą skórkę i mało pestek. Suszone pomidory są doskonałym dodatkiem do wielu dań. Zachowują wspaniały smak lata i zimą przypomną nam o letnim cieple. słońcu i błękicie! Kisimy i suszymy pomidory Bogate w witaminy i niskokałoryczne, zjadać możemy przez cały rok w różnych postaciach. najbogatsze w witaminy są pomidory prosto z krzaka, zerwane latem w pełnym słońcu. Ale z zalet pomidorów możemy korzystać przez cały rok. Ważne dla zdrowia substancje znajdziemy również w sporządzonych z pomidorów przetworach - sokach, pomidorach suszonych, kiszonych etc. Oprócz czerwonych, są także pomidory żółte, zielone i czarne. Z pomidorami powinny się zaprzyjaźnić przede wszystkim panie, które chcą się odchudzić. Pomidory aż w 93 proc. składają się z wody, nie są więc bardzo kaloryczne. Oto przepisy na sok, kiszone pomidory, suszone i koktajlowe w słoiku. Składniki:___ Sok pomidorowy miąższ z 1.5 kg pomidorów. 1 ząbek czosnku, pół łyżeczki chilli. 1 listek laurowy, kilka ziarenek ziela angielskiego i pieprzu, sól i cukier W garnku umieszczamy miąższ z wydrążonych pomidorów. Dorzucamy do niego przeciśnięty przez praskę czosnek oraz przyprawy. Gotujemy przez 45 minut na wolnym ogniu. Następnie całość przecieramy przez sito, aby pozbyć, się pestek. Spk przelewamy ponownie do garnka, doprawiamy solą 1 cukrem. Podgrzewamy na wolnym ogniu jeszcze kilka minut. Gotowy sok przelewamy do słoików. Pasteryzujemy przez 10-20 minut. Składniki:_ Kiszone pomidory 2 kg małych, twardych pomidorów, 10 ząbków czosnku, korzeń chrzanu. 4 łodygi kopru, 1,5 litra przefiłtrowanej wody. 3 łyżki soli niejodowanej Pomidory i koper myjemy. Czosnek i chrzan obieramy, chrzan strugamy w wiórki. Do wyparzonych słoików na dno nakładamy po 2 ząbki czosnku, odrobinę kopru 1 chrzanu. Ciasno wkładamy pomidory, ale uważajmy, by ich nie zgnieść. Na wierzch dodajemy jeszcze warstwę przypraw. Zalewa: gotujemy wodę z solą (i łyżka na litr wody). Gorącą zalewamy pomidory. Zakręcamy wyparzonymi nakrętkami i odstawiamy na kilka dni w ciepłe miejsce. Po czasie, kiedy ustanie burzliwa fermentacja, można już pomidory jeść albo słoiki przenieść w chłodniejsze miejsce, np. do piwnicy. Składniki: _ Suszone pomidory w oliwie 2 kg podłużnych, mięsistych pomidorów. 1-2 ząbki czosnku, pół łyżeczki soli. łyżeczka octu balsamicznego, łyżeczka suszonego tymianku, ziarenka kolorowego pieprzu, 500 ml oleju lub oliwy Pomidory myjemy i kroimy na pół. Suszymy je w piekarniku nagrzanym do 100 stopni przez 3-4 godziny, by się skurczyły, zachowując przy tym miękkość. Pomidory solimy i skrapiamy octem. Dodajemy roztarty czosnek i zioła. Mieszamy, wkładamy do słoiczków. Podgrzewamy oliwę i ciepłą zalewamy pomidory. Zakręcamy słoiki i ustawiamy do góry dnem na 10 minut. Składniki:_ Pomidorki koktajlowe w słoiku 1 kg pomidorów koktajlowych, czosnek, liście laurowe, gałązka świeżego oregano. gałązka natki pietruszki, ziarna czarnego pieprzu. Zalewa: na 1 litr wody -1.5 łyżeczki soli Pomidorki myjemy i układamy w wyparzonych słoikach. Do każdego słoika dodajemy liść laurowy, ząbek czosnku, kilka ziarenek pieprzu, gałązkę oregano i nat-kę pietruszki. Wodę z solą gotujemy tak długo, aż sól się rozpuści. Gorącą zalewą pokrywamy pomidorki. Zakręcamy słoiki. Pasteryzujemy około 20 minut, przy temperaturze co naj-mniej 85 stopni, Glos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 29-30.09.2018 rodzinny moda 11 Ostre kolory to powrót do lat 80. Takie sukienki nosiły bohaterki seriali NA GŁOWĘ Z CHARAKTEREM JESIEŃ W STYLU LAT 80. enki w ostrych kolorach, leginsy, charakterystyczne żakiety z poduszkami znów są modne Mada Magdalena Baranowska-Szczepańska m.baranowska@glos.com na lata 80. powróciła. Co się wtedy nosiło? Kogo podziwiano i kto inspirował? - To były czasy pełne buntu, odwagi i rocka. Wprawdzie oglądając zdjęcia z ówczesnej epoki, niejednokrotnie myślimy sobie: „ale kicz!", jednak trzeba przyznać, że nawet ta dziwna jak na dzisiejsze czasy estetyka miała w sobie „to coś" - mówi Beata Ruszkowska, projektantka i stylistka i dodaje, że dziś projektanci nieustannie szukają natchnienia w tamtych czasach. Moda lat 80. formowała sylwetkę w kształt odwróconego trójkąta. Noszono kostiumy, w których marynarki miały poduszki w ramionach, a proporcje równoważono obcisłymi spódnicami. - Żakiety powróciły i coraz częściej pojawiają się na ulicach, bardzo lubię nosić je do jeansów, bo wtedy strój nie jest tak bardzo biurowy. Nieśmiertelne kostiumy to typ chanel pasuje do wszystkiego i nigdy się nie nudzi - mówi B. Ruszkowska. W tamtych czasach nosiło się także legginsy i obszerne swetry albo tuniki, a także body. Całość dopełniano dużymi kolczykami. Teraz legginsy znów są modne, wróciły, bo są bardzo wygodne. Dziś najmodniejsze to takie z bocznymi lampasami. - Teraz elementy sportowe mieszamy z różnymi stylizacjami - mówi projektantka i dodaje, że wraca też zasada makijażu popularna w latach 80., czyli rzucać się w oczy. - Trwała na włosach, wyraziste brwi - tak wyglądały wtedy dziewczyny. Wprawdzie w pracy mocny makijaż był niedopuszczalny, za to po godzinach nie szokowały nawet niebieskie powieki - wspomina projektantka i stylistka. Lata 80. to czasy seriali. Wprawdzie dziś mało kto założyłby oryginalny kostium z lat 80., jednak poszczególne elementy z tamtej dekady pojawiają się także teraz. Skórzane kurtki, sukienki w ostrych kolorach, żakiety i kaszkiety z daszkiem dodają charakteru. Na zdjęciach najnowsza kolekcja SEMPER 2018/2019. Moda lat 80. promowała kobiety pewne siebie, z charakterem Kaszkiety z daszkiem dodają charakteru. O tej porze roku można je śmiało nosić .. 12 rodzinny 4 Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29-30.09.2018 ZDROWIE Pies ze złym samopoczuciem Jeśli decydujemy się na posiadanie psa. zmieńmy przyzwyczajenia Rozpatrujemy, jak pies zachowuje się w różnych sytuacjach, w jaki sposób, co i kiedy dostaje do jedzenia, gdzie śpi itp. Często okazuje się, że znajdujemy mnóstwo błędów wychowawczych i potencjalnych przyczyn „złego" zachowania ze strony psa. Kiedy już uda nam się to ustalić, wtedy próbujemy coś zmienić - oczywiście pod warunkiem, że właściciel jest na taką zmianę gotowy. Jest to często mozolna i wymagająca mnóstwa cierpliwości praca. Zastanawiałem się, czy można znaleźć jakiś wspólny mianownik, jakiś uniwersalny schemat postępowania skuteczny dla większości pacjentów wykazujących zaburzenia zachowania. Istnieje taki uniwersalny sposób pracy nad zachowaniem psa. Tym „złotym" rozwiązaniem jest po prostu zaspokojenie potrzeb naszego czworonoga, ale nie tych dotyczących przekąsek, przytulania czy spania w łóżku, lecz dotyczących odpowiedniej ilości ruchu. Hodowla Dieta chomika powinna być bardzo różnorodna. Pamiętajmy o tym! Chomiki są w znacznej mierze wszystkożeme i w ich pożywieniu powinny znaleźć się ziarna, kasze, owoce, warzywa, białko pochodzenia zwierzęcego, typu owady czy gotowane bez przypraw mięso i drób. Jako suplement ułatwiający ścieranie zębów powinno się podawać również gałązki drzew.i krzewów. Zawierają one nieco garbników. Trzeba bardzo uważać, co podajemy chomikom, by np. nie doprowadzić pupila do biegunki. Aby zapewnić bogate zapasy, pożywienie podajemy w ilości znacznie przekraczającej realne potrzeby chomika. Łatwo psujący się pokarm powinien być podawany w umiarkowanej ilości. Niewielkie porcje sprawią, że nasz ulubieniec zje go natychmiast, a pożywienie nie ulegnie rozkładowi w zakamarkach klatki. Najprostszym sposobem, by zapewnić chomikowi zrównoważoną dietę, jest podanie gotowej, dobrej jakościowo mieszanki ziaren. Złośliwy kot w domu. Czy to prawda, czy jednak tylko mit? ? ■ .H-, Ą. : ; mekk Czasem zachowanie naszego kota niejest takie, jak byśmy tego oczekiwali. Zdarza się jednak, że to nasza wina. Problem szybko można rozwiązać Michał Kowalski redakqa@prasa.gda.pl iedy nasz domowy pupil zaczyna sikać poza kuwetą, gryźć i niszczyć kable i inne przedmioty, -%a gdy próbujemy wziąć go na ręce, drapie i nawet gryzie, najczęściej nasza diagnoza jest prosta: kot po prostu stał się złośliwy. Nie do końca jednak jest to prawda. Kot to bardzo inteligentne i niezależne stworzenie. W domu jednak żyje w określonej rzeczywistości. Jeśli mamy w naszym mieszkaniu więcej niż jednego kota, nie zawsze oznacza to, że będą one ze sobą się zgadzać. Karanie ich za bójki, gonitwy po mieszkaniu ze stratami w stłuczonym sprzęcie nic nie da. Musimy ustalić przyczyny dziwnego zachowania zwierzęcia. Kot bardzo szybko przyzwyczaja się do dobrego. Jeśli jako maluch mógł spać w naszym łóżku, jeśli tuliliśmy go i bawiliśmy się z nim, to uznaje takie zachowania jako coś normalnego. Gdy więc jako zwierzę bardziej dorosłe zostanie tego pozbawiony, jest mu najzwyczajniej w świecie źle i pokazuje swoją frustrację w agresywny często sposób. Kot, wbrew pozorom, lubi być w centrum uwagi. Oczywiście wtedy, kiedy ma na to ochotę. Gdy nasz kontakt ograniczamy do karmienia i okazjonalnego głaskania, będzie się domagał więcej. Gryzienie przedmiotów czy załatwianie się poza kuwetą to takie właśnie oznaki. Pamiętajmy również, że dziwne zachowania kota, które pojawiają się znienacka, mogą być objawem choroby, na przykład guza mózgu. Warto więc z takim zwierzakiem udać się do weterynarza, zanim będzie za późno. WARTO WIEDZIEĆ JAK SOBIE PORADZIĆ? W sytuacjach kryzysowych najważniejsze jest zlikwidowanie źródeł stresu dla kota. Najłatwiej to zrobić, dając kotu... zajęcie. Drapaczki do pazurów, miejsca do wspinaczki czy zabawki na pewno pomogą rozładować nadmierną frustrację i agresję. Idealnie byłoby, gdyby kot miał również kontakt ze światem zewnętrznym. Spacery lub możliwość wyjścia z domu bardzo zainteresują kota. W sytuacjach stresowych pomaga również odpowiednia dieta. Nerwowy kot powinien mieć dostęp do trawy, którą chętnie gryzie. Fretki to zwierzęta aktywne, które potrzebują dużo ruchu, zabawy i kontaktu z właścicielem. Wtedy będą znakomitymi towarzyszami O czym pamiętać przed zakupem fretki? Wychowanie każdego zwierzaka, w tym również tchórzofretki, uzależnione jest od czasu, jaki mu poświęcimy. Im więcej będziemy z pupilem przebywać, tym lepiej. Oczywiście, fretkę można uczyć wielu rzeczy, np. korzystania z kuwety, niegryzienia po kostkach. Zwierzątka te zwykle nie reagują na konkretne imię, ważniejszy jest zachęcający ton naszego głosu. Są osobniki, które reagują na określone komendy. Jednak tak naprawdę to zwierzak uczy właściciela różnych sztuczek, a nam tylko wydaje się, że to ono wykonuje nasze polecenia. Najważniejszym elementem opieki nad fretką jest dbanie 0 jej bezpieczeństwo. Możemy pozwalać jej biegać swobodnie po mieszkaniu, ale wcześniej trzeba je odpowiednio przygotować. Fretka może przebywać poza klatką, ale tylko wtedy, gdy mamy ją na oku. Podczas naszej nieobecności powinna być zamknięta w swojej klatce. Pamiętajmy, że w mieszkaniu grozi jej wiele niebezpieczeństw. Groźne mogą okazać się spinacze do papieru, pinezki, proszek do prania, płyn do mycia podłóg, leki 1 tabletki, które z pewnością ciekawskie zwierzątko zechce skosztować. Fretka może zostać przygnieciona drzwiami, szufladą lub ciężką książką, którą sama ściągnie z półki. Z chwilą, gdy bierzemy takie zwierzątko do naszego domu, stajemy się za nie odpowiedzialni. Warto wiedzieć, że zwierzęta te wydzielają specyficzny zapach. Często zdarza się, że komuś bardzo spodoba się fretka, ale po kilku dniach zwraca ją do sklepu, ponieważ „brzydko pachnie".©© Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.09.2018 rodzinny zwierzęta 13 KLIMAT POD PSEM IcSIIi Dorota Abramowicz d.abramowia@prasa.gda.pl O tym. dlaczego psy nie lubią wietrznej i deszczowej jesiennej pogody, czy każdy psiak może mieszkać w budzie. dlaczego nasz ulubieniec może złapać katar i o zaletach płynących z gotowania rosołu rozmawiamy z Miriam Gołębiewską, psią behawiorystką i trenerem. Taka pogoda, że psa byś z domu nie wyrzucił - mawiamy. gdy leje, wieje i jest zimno na dworze. Czy rzeczywiście wraz z jesienią nadchodzą dni. gdy trzeba ograniczyć spacery ze zwierzętami? Wiele zależy od konkretnego psa. Ogólnie mamy dwa rodzaje czworonogów - te, które żyją w domach, dzień spędzają na kanapach i grzeją się przy kaloryferze, oraz te, które mieszkają w budach i całe dni przebywają na świeżym powietrzu. Pierwszy typ na pewno jest bardziej wrażliwy na zmiany pogody, drugi dobrze sobie radzi nawet podczas jesiennej słoty. Ostatnio widziałam na wsi maltańczyka uwiązanego do łańcucha. Nie jestem pewna, czy wraz z nadejściem jesieni i zimy sobie poradzi. Niezależnie od rasy psa trzymanie na łańcuchu jest dla niego bardzo uciążliwe. Warto o tym głośno i często mówić. Poza tym z chłodem lepiej sobie radzą psy ras pierwornych, takie np. jak husky czy malamuty. Są one nie tylko mocno owłosione, ale mają przede wszystkim gęsty i zbity podszerstek, czyli warstwę nieprzemakalnego futra, które znajduje się pod włosem okrywowym i stanowi ochronę termoizolacyjną. Dzięki temu lepiej sobie radzą na mrozie. Maltańczyki, delikatniejsze i wrażliwsze, hodowane jako rasa do towarzystwa dla człowieka, z pewnością gorzej zniosą życie poza domem. Jeśli już chcemy, by nasz czworonóg był psem podwórkowym, mieszkał w budzie, to musimy go przed długi czas do tego przystosować. W jaki sposób? Nie może być tak, że pies mieszkalatemwidorafu, * mmmm. Psy, tak jak ludzie, przeziębiają się. Każdy organizm niedostosowany do warunków pogodowych ma zmniejszoną odporność i jest narażony na tzw. przeziębienie lub atak wirusów a w październiku czy listopadzie zapada decyzja, że jednak lepszym rozwiązaniem będzie buda. Zwierzę przyzwyczaja się powoli i nie jest w stanie w krótkim czasie wyprodukować podszerstka. Jeśli chcemy, by żył na dworze, trzeba go do tego zacząć przygotowywać już pod koniec lata, gdy noce stają się chłodniejsze. Dochodzi wtedy bardzo wolno do produkcji podszerstka i pies po kilku miesiącach może znieść nawet większe mrozy. Wystarczy mu buda? Wystarczy, pod warunkiem że będzie dostosowana do psa. Ani za mała, ani za duża, by mógł się w niej ogrzać. Powinna być ocieplana, wodoszczelna. Słyszymy, że biedne są te psiaki w budach... Niekonieczne. Jeśli pies może sobie pohasać na podwórku, a do tego ma często towarzystwo właściciela, który poświęca mu czas, to nie jest wcale takie złe życie. Znam psy przyzwyczajone do mieszkania cały rok w budzie, które nie czuły się komfortowo w mieszkaniu. Do takich osobników należał nasz Franek, alaskan malamut. Choć nigdy nie miał mieszkać na zewnątrz, wbrew naszym postanowieniom sam o tym zadecydo- wał. Już jako szczeniak drapał w szybę, żeby wypuszczać go na podwórko. Było nam żal, że taki maluch jest poza domem, więc szybko zabieraliśmy go do mieszkania. Wracał, podyszał i zno- WARTO WIEDZIEĆ MOŻE PELERYNA? • Nawet mróz, sięgający minus 15 stopni w słoneczny, bezwietrzny dzień nie jest tak groźny dla zdrowia zwierzęcia jak połączenie zimna (od 0 stopni Celsjusza do plus 5-7 stopni) z ulewnym deszczem i silnym wiatrem. • W takie dni szczególnie trzeba zwrócić uwagę na psy mieszkające w budach. Warto zabrać je do domu, by się nie wychłodziły. • Także spacery starszych psów i czworonożnych rekonwalescentów powinny być bardzo krótkie. Można rozważyć ubranie naszego ulubieńca w specjalną, chroniącą przed deszczem i wiatrem pelerynę. Może nie wygląda to „profesjonalnie", ale •. chroni psa. wu prosił o wypuszczenie. Życie w domu tolerował tylko latem, gdy mógł spać na kafelkach, gdzie było mu trochę chłodniej. Nawet nie lubił ocieplanej budy, bo było mu w niej za ciepło... Oczywiście, nie każdy pies może żyć tak, jak żył nasz Franek. Czy psy. tak jak ludzie, przeziębiają się jesienią? Oczywiście, że tak. Każdy organizm niedostosowany do warunków pogodowych ma zmniejszoną odporność i jest narażony na tzw. przeziębienie lub atak wirusów. U suczek zdarza się, że w takiej sytuacji dochodzi do zapalenia pęcherza. W efekcie zaczynają popuszczać w domu mocz. Czy chorujący na grypę właściciel może zarazić psa? Ludzką grypą pies się nie zarazi, za to możliwe jest zarażenie np. kaszlem kenelowym, niebezpieczną chorobą wirusową górnych dróg oddechowych od innych psów. Wystarczy, że jeden zwierzak w domu kaszle, by choroba pojawiła się u wszystkich czworonogów. Dlatego warto zachować szczególną ostrożność podczas spacerów i odwiedzania parków dla psów, na zawodach sportowych lub na wystawach. Tam; gdzie, jest du- żo psów, kaszel kenelowy ostatnio zdarza się coraz częściej. Jak temu zapobiegać? Jeśli nie możemy wykluczyć częstych spotkań z innymi psami, warto porozmawiać z weterynarzem o ewentualnym podaniu szczepionki. Zresztą nie jest to jedyna choroba, na którą można zaszczepić naszego ulubieńca. Szczepionkę podaje się także przeciwko Jeśli chcemy, by nasz zwierzak był psem podwórkowym* trzeba go do tego przygotować już pod koniec lata szczególnie zakaźnej i niebezpiecznej parwowirozie, atakującej przeważne szczeniaki. A taki zwykły katar, któremu towarzyszy pokasły-wanie. też może dopaść psa? Może, tak samo jak zapalenia gardła czy zatok. Czasem, jak u człowieka, chorobie towarzyszy podwyższona temperatura. I co wtedy robimy? Jeżeli temperatura nie jest; zbyt wysoka, a pies jest tylko trochę podziębiony, to postępujemy z nim tak samo, jak z człowiekiem będącym na skraju choroby. Gotujemy niezbyt słony, rozgrzewający rosół, który także dobrze działa na ludzi. W czasie choroby egzamin zdają głównie ciepłe posiłki, możemy na przykład dodawać do rosołu suchą karmę. Rozkładamy legowisko w pobliżu kaloryfera lub przy kominku, z dala od przeciągów, zapewniamy odpowiednią wilgotność powietrza i pozwalamy, by pies się rozgrzał i doszedł do siebie. Nie wyciągamy przeziębionego czworonoga na długie, forsowne spacery, nie pozwalamy, by się przemęczał, zapewniamy mu odowiednie warunki na rekonwalescencję. Widząc jednak, że pies przez kolejne trzy, cztery dni nadal czuje się źle, temperatura mu niebezpiecznie rośnie, nie zwlekajmy z wizytą u weterynarza, który poda mu leki. A czy sami nie możemy podać psu odpowiednich lekarstw? Podzielić się na przykład syropem lub aspiryną dla ludzi? Radziłabym zaufać weterynarzowi, który wskaże zarówno lek, jak i dawkę odpowiednią dla naszego ulubieńca. Na pewno nie powinniśmy podawać mu „ludzkich" leków, zwłaszcza ibupromu, ib^efehkc^aipcMiiodnych. 14 rodzinny Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.09.2018 odkrył ponownie radość w aktorstwie ARKADIUSZ JAKUBIK Polski aktor filmowy, telewizyjny i teatralny. W1992 ukończył Wydział Aktorski we Wrocławiu. Pierwsze lata jego kariery były bardzo trudne, co sprawiło, że myślał o zmianie zawodu. Najpierw w latach 1993-1994 występował na deskach Operetki Warszawskiej, a od 1997 roku przez trzy lata był aktorem Teatru Rampa. Pierwszym przełomem w karierze Jakubika był serial -„13 posterunek". W kinie objawił swój wielki talent w drugim filmie Wojciecha Smarzowskiego - „Wesele". Trzykrotnie był nominowany do nagrody polskiego przemysłu filmowego Orła - za „Drogówkę", „Wołyń" i Jestem mordercą". Swoimi kolejnymi wybitnymi rolami zapracował na miano mistrza drugiego planu - w „Najlepszym" i „Cichej nocy". W 2010 roku zadebiutował jako reżyser filmowy „Prostą historią o miłości". Od dziesięciu lat jest wokalistą rockowego zespołu Dr Misio. W 2018 roku nagrał solową płytę - .Szatan na Kabatach". Paweł Gzył p.gzyi@gk.pl statnie lata w polskim kinie należą niewątpliwie do niego. Co kilka miesięcy na duży ekran trafia kolejny film z jego udziałem, w którym daje koncertowy popis swojej gry. Najnowszy z nich to kontrowersyjny „Kler". - Ani przez chwilę nie miałem wątpliwości, żeby przyjąć tę rolę. Nawet zdając sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji, które mogą mnie czekać. Ale nie przesadzałbym z tymi konsekwencjami. Bo mam w sobie taką głęboką wiarę, że ten film jest potrzebny i zrobi dużo dobrego. Że czekają na niego również mądrzy, uważni i otwarci katolicy, którzy widzą, że coś niedobrego dzieje się w instytucji kościelnej - wyjaśnia w „Dzienniku Bałtyckim". * Wychował się w Strzelcach Opolskich. Za czasów peerelu było to szare i spokojne miasto, w którym oazą kolorowego świata było kino. Kiedy Arek miał siedem lat, rodzice wpadli na pomysł, aby zabrać go na casting filmowy do Katowic. Rezolutny chłopiec zrobił dobre wrażenie- i został zaangażowany do filmu „Okrągły tydzień". Prace na jego planie trwały prawie cały rok. W jednej ze scen musiał się rozebrać do naga - i był myty w balii przez samą Emilię Krakowską. Kiedy film trafił na ekran kina w Strzelcach Opolskich, cała szkoła podstawowa, do której chodził Arek, poszła zobaczyć „Okrągły tydzień". Oczywiście wszystkim najbardziej spodobała się scena kąpieli. „Te, aktor, pokaż pisiora!" - wrzeszczano potem za chłopakiem na korytarzu. Arek ubłagał rodziców i został przeniesiony do innej szkoły -ale uraz do aktorstwa pozostał. Mały Arek już nie chciał grać w filmach. - Początkowo zamknąłem się w sobie. Rodzice zawozili Na szczęście moja żona też jest aktorką, więc rozumie ten rodzaj ekstremalnych emocji, jaki przynosi się z planu do domu. Dlatego zawsze mogę liczyć u niej na okres ochronny po skończeniu filmu. Bo kiedy kończą się zdjęcia, nagle kończy się też świat, w którym aktor żyje. mnie na następne castingi, ale ja byłem już innym Areczłaem - nie cudownym dzieckiem kina, tylko wystraszonym chłopakiem, który nie chciał więcej myśleć o żadnych filmach -wspomina dzisiaj aktor w Onecie. Pod koniec podstawówki Arek znalazł inną pasję - muzykę rockową. Kiedy usłyszał słynny zespół AC/DC, natychmiast zapragnął zostać wokalistą podobnej grupy. Całe szczęście spotkał w szkole podobnych siebie pasjonatów rocka - i wraz z nimi powołał do życia swój pierwszy zespół. Ponieważ szybko rozczarował się swymi wokalnymi zdolnościami, szybko machnął ręką na śpiewanie. - Ojciec w 1986 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych w celach zarobkowych. Rozwijała się wtedy przed nami wizja fantastycznej przyszłości. Miesiąc po jego wyjeździe dostaliśmy od niego pierwszą kopertę, w której było sto dolarów. A potem nie było go przez długich dziewięć lat. Zabrakło ojca przy podejmowaniu decyzji życiowych - opowiada w „Gazecie Wyborczej". ♦ Kiedy chłopak zdawał do liceum, wybrał profil matematyczno-fizyczny. Szybko jednak zrozumiał, że rachunki to nie jego specjalność. Całe szczęście trafił na dobrą polonistkę. Pani Urszula zachęciła go do czytania literatury współczesnej i sprawiła, że Arek sam zaczął pisać poezję. W czwartej klasie chłopak zagrał w szkolnym przedstawieniu „Zemsty" rolę Papkina. To sprawiło, że znów poczuł przyjemność w występowaniu przed widownią. - Pamiętam, jak w klasie maturalnej wyreżyserowałem poetycki performance, jak z kumplami z klasy recytowałem „my z drugiej połowy XX wieku/ rozbijający atomy/ zdobywcy księżyca/ wstydzimy się/ miękkich gestów/ czułych spojrzeń/ ciepłych uśmie- chów". Oprócz Hillar były wiersze Bursy, Baczyńskiego, Wojaczka, Stachury i wielu innych - wspomina w magazynie „Logo". Ponieważ Arek postanowił zdawać do szkoły teatralnej, zapisał się na prywatne kursy do jednego z opolskich aktorów. Ten nie widział w chłopaku przyszłości. „Daj sobie spokój" - sugerował bezceremonialnie. Tymczasem Arek dostał się na wrocławską uczelnię za pierwszym razem. Dzisiaj nie wspomina jednak szkoły i pierwszych lat po jej skończeniu zbyt dobrze. - Nie dostawałem ciekawych ról na egzaminach, do spektakli dyplomowych mnie nie brano albo grałem jakieś ogony. Czułem się mocno niespełniony. Zacząłem więc zadawać sobie pytania, czy aby na pewno wybrałem dobrą drogę. Wiesz, takie myśli z serii: „A może jestem do dupy aktorem i trzeba pomyśleć o czymś innym"? - mówi W „Logo". Aktorskie losy Arka odmieniło spotkanie z Wojciechem Smarzowsłam w drugiej połowie lat 90. Obaj panowie tak się zaprzyjaźnili, że zaczęli razem pracować. I to właśnie pierwsze duże sukcesy aktorskie Arek zaczął odnosić w filmach Wojtka. Choć zagrał niemal we wszystkich - nie do końca identyfikuje się jednak w wizji świata, jaką można w nich znaleźć. - To, że gram u Wojtka, nie znaczy, że tak samo widzę świat, jako twórca czy reżyser. Absolutnie akceptuję i podpisuję się pod wizją świata a la Smarzowski, ale gdybym to ja dostał scenariusz „Domu złego" czy „Drogówki", te filmy wyglądałyby zupełnie inaczej. Ja zawsze potrzebuję jakiegoś światła nadziei, by widz po projekcji miał wiarę, że może być lepiej - podkreśla w Polskim Radiu. Już jako lubiany i nagradzany aktor Arek zadebiutował ponownie jako... wokali- sta rockowy. Założył zespół Dr Misio, z którym nagrał już trzy płyty, na które piosenki napisali jego ulubieni pisarze -Marcin Świetlicła i Krzysztof Varga. - Był taki moment na samym początku, że wszyscy pukali się w głowę, mówili: „Facet pewnie chce zaimponować sobie albo kumplom, że jest rokendrolowcem". Upłynęło trochę czasu i pogodziłem się z tym, że dopóki będzie istniał Dr Misio, będę nosił na plecach ciężar „śpiewającego aktora". Mam to jednak w dupie - i robię swoje - śmieje się w Onecie. Prywatnie Arek jest ponad 25 lat mężem aktorki - Agnieszki Matysiak. Para doczekała się dwóch synów - Jakuba i Jana. - Połączyła nas stara jak świat zasada przyciągania przeciwieństw. Bo u mnie jest raczej smutek i depresja, a u niej - energia i parcie do przodu - tłumaczy aktor w „Gazecie Krakowskiej". Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.09.2018 rodzinny felietony/recenzje 15 BABA SWOJE -DZIAD SIMUE ZAKAZANY OWOC BARDZIEJ KUSI, A NADMIAR ODSTRĘCZA OD JEDZENIA Aima Czemy-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Radny Ełku wnioskuje o zablokowanie projekcji filmu „Kler" w miejskim kinie. Filmu nie zobaczą też mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego. Tam szef kina zasłania się wymyślonymi problemami z dystrybucją. Prawicowi zakazywacze w swoim fanatyzmie nie biorą pod uwagę, że w ten sposób 0 „Klerze" usłyszą nawet osoby na co dzień nieinteresu-jące się kinem. I zechcą zobaczyć film, który wzbudza takie dyktatorskie reakcje. Niedawno można było podobne zachowania zobaczyć w Słupsku przy okazji wystawienie spektaklu „Klątwa". Takie sobie przedstawienie, moim zdaniem średniej jakości, bo nie przepadam za agitkami i wrzaskami zamiast dyskusji, obojętnie, kto je robi, próbowano odwołać sądownie i przez prokuraturę. Na widzów przed teatrem czekała pikieta, potem inna przed halą Gryfia, gdzie w ostatnięj chwili spektakl przeniesiono. Była też msza przed kościołem. Te demonstracje odbyły się z pełnym poszanowaniem prawa i nie można im było niczego zarzucić. Jedni mogli skorzystać z możliwości obejrzenia sztuki, inni - zaprotestowania. To jest wolność. Niestety, dzień przed datą wystawienia jakiś debil wylał w budynku teatru śmierdzącą ciecz (dlatego zmieniono miejsce na Gryfię). „Klątwie" nie zaszkodził, za to cierpią aktorzy i filharmonicy, odwołano koncerty 1 miasto będzie musiało ponieść koszty remontu. Mam nadzieję, że go złapią. Zbigniew Marecki Nie tylko po prawicy są tacy, co lubią zakazywać. Właśnie czytam, że są zakusy, aby gdzieś tam w Polsce zakazać występów Wojciechowi Cejrowskiemu. To nie jest człowiek z mojej bajki, ale dopóki sąd jakiś nie stwierdzi, że swoją gadką popełnia przestępstwo, nie można zakazać mu zarabiania w ten sposób. Nie podoba wam się, to zróbcie pikietę. „Klątwę" obejrzeliśmy, a potem skrytykowaliśmy, bo, jak mówi żona, nie lubimy spektakli, które skłaniają ludzi do demonstracji, a nie do myślenia i dyskusji. Kiedy wyraziłem to zdanie publicznie, dostało mi się z obu stron - od jednych, że poszedłem, od drugich, że mnie się nie podobało i nie wstałem do oklasków. Ale cóż zrobić, udawać nie zamierzam. Wystawienie „Klątwy" w Słupsku krytykowano także za to, że była częścią Sceny Wolności zorganizowanej z okazji ioo-lecia niepodległości Polski. No cóż, na pewno nie jest to spektakl patriotyczny, ale takich imprez jest w tym roku sporo. Jakoś nie widziano lokalnych patriotów, którzy ujawnili się, protestując przeciwko „Klątwie", ani na Narodowym Czytaniu „Przedwiośnia", ani na koncertach Festiwalu Pia-nistyki Polskiej, gdy grano Paderewskiego. Patriotyzm ma różne oblicza, niektórzy wolą maszerować. Proszę bardzo, tego i pełnych pompy akademii ku czci mamy ostatnio dużo. Uprzedzam jednak, że przejeść może się wszystko. Na kanale National Geographic Mafijny marator - nakotyki. napady, groźni bossowie W sobotę, 6 października, National Geographic zaprasza na maraton „Mafia". A w nim: Narkotykowe imperia: dorwać Guzmana - premiera o godz. 21. Przenikamy do świata meksykańskich karteli narkotykowych, gdzie niewyobrażalne bogactwa i zbytek idą w parze z okrucieństwem. Sekrety mafii - o godz. 22. Kulisy bandyckich porachunków, emocje i marzenia, które napędzały słynnych mafiosów. Prawdziwe histo- rie najgroźniejszych mafijnych bossów. Tajne bunkry mafii -o godz. 23. John Dickie zapuszcza się w mroczne podziemia i zaprasza nas do niecodziennej kwatery ojca chrzestnego. Pod wzmożoną kontrolą - o godz. 00:00. Poznaj ekstremalne warunki, jakim muszą stawić czoło zakładnicy oraz osadzeni w więzieniach o zaostrzonym rygorze, izolatkach i celach śmierci. (MARA) KSĄZKJ Stopa od Nogi MARTA KOZŁOWSKA oe Główny bohater - pan Czarek, hydraulik o przydomku Stopa od Nogi - wyrusza z synem Wit-kiem w nieograniczoną prawami logiki i fizyki podróż po świecie. Powodem tej wyprawy jest pragnienie odkrycia prawdy o okolicznościach tajemniczej śmierci przyjaciela, jej celem „wychodzenie sobie siebie i zgubienie tego, co zbędne", zaś wynikiem - uwolnienie się od własnych ograniczeń i poznanie prawdy o rzeczywistości, nieznanej większości ludzi. Ludzi, których uwaga jest skutecznie rozpraszana przez niekończące się promocje, afery oraz pragnienie posiadania nowych, modnych i nikomu niepotrzebnych przedmiotów. Oryginalny debiut. Inteligentna książka, pozytywnie zakręcona. Też mnie drażnią niektóre zjawiska w niej opisane. (MARA) w 5w ieo.e SiSilLi !l»>5fci Obca w świecie singli KRYSTYNA MIREK k astST v • a Karolina i Jakub wiele stracili i zawiedli się na najbliższych. Czują się obco na planecie singli. To nie jest ich świat. Jednak nie wierzą już w miłość, nie potrafią nikomu zaufać. Karolina chce się poświecić wyłącznie wychowywaniu córeczki oraz ratowaniu upadającej restauracji. Jak może, chroni swoje dziecko przed obojętnością jego ojca. Jakub chciałby móc uczestniczyć w wychowaniu swojego dziecka, ale jego partnerka postanawia go ukarać i skutecznie mu to uniemożliwia. Tych dwoje postanowi pomóc sobie nawzajem. Staną się najlepszymi singlami, jakich kiedykolwiek widziano. Życiowe, lepsze niż standardowa „baśniowa" okładka. Postaci nie są papierowe, jest dowcip i lekkość, chociaż życie to nie bajka. Bez szału, ale na jedno popołudnie akurat. (MARA) KOWOJCtS: ZDOŁADŹ KSIĄŻKĘ. WYSYŁAJ AC SMS Dla czytelników mamy egzemplarze książek: „Stopa od Nogi" (wydawnictwo WAB) i „Obca w świecie singli" (Edipresse). Żeby je zdobyć, trzeba podać hasło: STOPA, SINGIEL. Należy wysłać je SMS-em na nr 72355, w treści wpisując: gpks hasło. Koszt SMS-a to 2,46 zł z VAT. 0 książkach opowiadam także w wideoblogu Anki Czytanki na www.gp24 w sekcji wideo -blog 0 książkach. Zapraszam. Anna Czerny-Marecka ŻONA PO WYPADKU, MĄŻ NIE DAJE RADY Żona komunikuje mężowi swoje potrzeby w sposób zakamuflowany Potmfy Dr Marcin Florkowski psycholog Czytelnik: Od wypadku samochodowego mojej żony dwa lata temu ona regularnie wpada w złość, wyzywa mnie od leni. poniża, grozi rozwodem. I komentuje, że jest za młoda, że chce inaczej przeżyć życie. Wypomina, że mam nie płacić alimentów na córkę z poprzedniego małżeństwa. Już od dłuższego czasu coraz rzadziej się kochamy. Podczas kłótni ostatnio zabiera mi kluczyki od samochodu, komórkę. Nie mogę już znieść poniżania. Zaraz nerwy mi puszczą, ale nie chcę się zachowywać tak jak ona. Ilość kłótni między wami narasta, a jednocześnie ilość seksu zmniejsza się. To faktycznie świadczy o pogorszeniu się kondycji małżeństwa. Bywa, że kryzys małżeński jest wywoływany tym, że jeden z partnerów przeżył wstrząs, zmienia się, postanowił inaczej żyć czy doświadczył czegoś szczególnego. Jest możliwe, że po wypadku żona zaczęła myśleć: „Moje życie jest kruche. Czy ja żyję, tak jakbym chciała? Czy to ma sens? Czego ja chcę?" „Jestem za młoda, aby tak żyć..." Odezwały się u niej potrzeby od dawna stłumio- ne i sfrustrowane, co nasiliło konflikty między wami. Pana żona komunikuje bowiem te potrzeby w sposób zakamuflowany - poprzez pretensje, niezadowolenie, obwinianie Pana i agresję. Niestety, Pan też kamufluje swoje uczucia -czuje się Pan poniżony, ale tłumi te uczucia i stara się je ukryć zamiast rozmawiać. Gdy para nie mówi sobie o takich ważnych sprawach, znika między nimi bardzo ważny afrodyzjak, którym jest intymność, poczucie bliskości psychologicznej, zrozumienia i otwartości. Nie tędy droga! Zastanawiam się, czy umiecie ze sobą rozmawiać bez obwiniania, pretensji, z odwagą wyrażania tego, co się naprawdę czuje i czego się pragnie. To trudna sztuka. Jeśli tego nie robicie, to poziom złości rośnie do tego stopnia, że już nikt nie troszczy się o porozumienie, za to małżonkom zaczyna zależeć na tym, aby partnera jak najbardziej „zgnębić", dokuczyć mu itp. W takiej sytuacji otwarta komunikacja jest bardzo trudna. 4. Jeśli nie umiecie rozma- -wiać ze sobą bez oskarżania się i kłócenia, poszukajcie pomocy specjalisty, który pomógłby wam w wyrażaniu swoich potrzeb lub wręcz nauczył was tego. Niesamowite „zachcianki" nastolatków Wszystko co musisz wiedzieć o różnych niecodziennych nawet pragnieniach twojego dziecka i jak na nie reagować. Wychoumae Bogna Skaml bogna.skaml@polskapress.pl Nasze nastolatki mają taką właściwość, że namawiają nas na różne ..zachcianki". Chcą być modni i nie odstawać od rówieśników. To nie jest wadą. byleby ich zachcianki były w granicach rozsądku. Inaczej lepiej się im sprzeciwić. freenet.de MASZYNY ROLNICZE sprzedam maszyny tel: 604-266-771 OGRODNICTWO obornik-worki.724 870911 PŁODY ROLNE kupię peluszkę,łubin,wykę,gorczycę tel.604250237 ZWIERZĘTA HODOWLANE kurki odchowane 784 461566 kurki odchowane, 696-462-482. skup bydła i trzody. Tel. 602-469-399. Towarzyskie aktywna dojrzała. 507-719-333. GK dojrzała 40-stka Słupsk 500362030 filigranowa Tel. 516-643-530. GK koszalin, 531-600-712. wioletta tel. 881-617-579 n a o ze siipipaj III ert Lipiński bert.lipinski.ccpolskapress.pl pod nr telefonu 697 770 229 wvnN-Kp24.pt ww¥LgkZ4_pfc wwwgs24_pi Pmcs oddziału Polska Pres Piotr Grabowski RHlahlor inmlny Krzysztof Nałęcz Zastępcy YnonaHusaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500324240 Dyrektor drukami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marietingu Robert Gronowski, tel. 94 347 3512 Prenumerata. teL 94 3473537 GłosKoszaMski-«nmgk24pl ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin,tel. 94 347 35 99, fa* 94 34735 40, tel. reklama 94 347 3512, redakqa.gk24@polskapress.pl. reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza -ww*Łgp24_pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Stupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama 059 848 8101, redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskaptess.pl Głos Szczeciński - ww*gs24_pł ul. Nowy Rynek 3. 71-875 Szczecin, tel. 9148133 00, fa* 91433 48 64, tel. reklama 9148133 92, reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13,78-100 Kołobrzeg. teł. 94 354 50 80,fa* 94 3527149 Bytów ul. Wojska Polskiego 2,77-100 Bytów, teł. 59 822 6013, teł. reldama 59 848 8101 Szaecńek ul Plac Wolnośri 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818,fa* 94 374 2389 Świnoujście ul. Armii Krajowej 12, 72-600 Świnoujście,teł. 9132146 49, fax 9132148 40, reklama teł. 91578 47 28 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 9157817 97, reklama teł. 91578 47 28 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule. w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącz nie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresd, wwwgp24.pl/tresd, wwwgs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu Polskie Badania Czytelnictwa POLSKA PRESS Nakład Kontrolowany ZKDP WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00. fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski madcj.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt @aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.09.2018 Sport 11 Majka czy jednak Kwiatkowski - zagramy na dwie karty? Michał Kwiatkowski powalczy o kolejne mistrzostwo świata. W 2014 roku był najlepszy w wyścigu ze startu wspólnego ArlenaSokalska. Innsbruck sport@gazeta.wroc.pl kolarstwo Na razie Innsbruck w niczym nie przypomina kolorowego i tłumnego Bergen sprzed roku. Norwegowie żyli kolarstwem. tłumnie przychodzili na trasy zaopatrzeni w swoje flagi narodowe, ale dopingowali wszystkich. Tu. w Innsbmcku. atmosfera jest mniej kolarska. Może również dlatego, że większość reprezentacji mieszka w okolicach, a nie w samym mieście. Polacy zamieszkali w Bad Haring, małej miejscowości ok. 8o km od Innsbrucku. Polski Związek Kolarski jest od roku w wielkich kłopotach, więc swoje autobusy i ciężarówki dla mechaników użyczył właściciel CCC Sprandi Polkowice, Dariusz Miłek. Gdyby nie ten gest, polscy zawodnicy nie mieliby właściwie żadnego zaplecza logistycznego. Podobnie jak nie mają zapewnionych strojów innych niż startowe. Ale mimo tego, że zawodniczki i zawodnicy chodzą we własnych teamowych strojach lub w koszulkach z innych imprez - choćby igrzysk w Rio, to nastroje są dobre. Zwłaszcza w przypadlai elity kobiet i mężczyzn, którzy swoje zawody rozegrają odpowiednio w sobotę i niedzielę. - Kiedy zakładam biało-czer-woną koszulkę, to czuję wielką dumę, że mogę jechać dla naszych kibiców - mówi uśmiechnięta Anna Plichta, która w sobotnim wyścigu będzie pracować dla Katarzyny Niewiadomej. - Jesteśmy przygotowane na to, że wiele ekip będzie chciało kogoś wysłać w odjazd na wczesnym etapie wyścigu. Ale oczywiście Kasia [Niewiadoma] będzie musiała czekać na końcówkę i pilnować tych najgroźniejszych rywalek w kluczowych momentach wyścigu -mówi zawodniczka. Najtrudniejszymi rywalkami będą oczywiście niesłychanie silne Holenderki. Ale Plichta widzi dla nich zagrożenie, bo mają zbyt wiele liderek, akażdaznich ma szansę wywalczyć tęczową koszulkę. - Kiedy drużynanie jest wstanie podporządkować się liderce i nie jest w stanie zrobić wszystkiego, by walczyć o jej wynik, to nic z tego nie wychodzi - tłumaczy spokojnie. Podobnego zdania jest Małgorzata Jasińska. -Należy wykorzystać pracę Holenderek, a niekoniecznie samemu dać się wykorzystać - mówi z uśmiechem doświadczona kolarka. Jasińska ma za sobą bardzo udany sezon ukoronowany zdobyciem dwóch tytułów mistrzyni Polski - w wyścigu ze startu wspólnego oraz wjeździe indywidualnej na czas. - W kobiecym wyścigu może być niespodzianka, ponieważ większość stawia na Annemiek van Vleuten lub Annę van der Breggen. Ale myślę, że Holandia może mieć jeszcze jakąś inną taktykę i tutaj musimy być uważne. Bo jeśli cały świat zwraca uwagę na te dwie zawodniczki, to mogą wyciągnąć jakąś trzecią kartę z talii. Trzeba być czujnym - podkreśla. I jak mówi, trzeba pojechać mądrze. Podobne głosy słychać z męskiej reprezentacji Polski. Kolarze będą startować w niedzielę, w piątek wszyscy razem przejechali „Piekło", czyli podjazd zwany przez miejscowych Hólle, gdzie stromizna dochodzi do 28 proc. Ten podjazd na tych mistrzostwach pokonywać będą tylko mężczyźni i jest on naprawdę piekielny. Wznosi się niedaleko rzeki Inn i wszystkie inne kategorie wiekowe tylko zaczynają się tam wspinać, ale zaraz skręcają na metę. Kolarze zawodowi po przejechaniu sześciu rund będąmusieli zmierzyć sięjeszcze zHólle. Jest tam tak stromo, że jeśli kolarz się zatrzyma-już nie m-szy, będzie musiał iść. Jak słychać w polskim obozie, wjadą tam małe grupki zawodników i na samym podjeździe trudno będzie zrobić różnicę. Ale jak mówi selekcjoner naszej kadry Piotr Wadecki, ewentualną przewagę może jeszcze zniwelować kolarz, który potrafi świetnie zjeżdżać. Zjazdy są bowiem równie piekielne jak sam podjazd. Na razie taktyka Polaków jest utrzymywana w tajemnicy. Wiadomo, żebędziemy grać dwoma kartami - w grze do końca powinni być zarówno Rafał Majka, jak i Michał Kwiatkowski. ©® Następnym razem rywal będzie bardziej pokorny Rozmowa Tomasz Miński Turyn sport@gazeta.wroc.pl Na boisku emocje są takie same, jak cztery lata temu. Ale na trybunach brakuje wsparcia, które niosło nas do mistrzostwa świata - ocenił środkowy reprezentacji Polski Piotr Nowakowski. Zwycięstwem nad Serbią zamknęliście usta tym. którzy mówili, że nie zasłużyliście na awans do najlepszej szóstki świata, bo nie zagrała na swoim poziomie wnie-dziełę? Tak, podłożyli się, wczwar-tek też nam się podłożyli, wpiątek zrobią to Włosi, a jak dobrze pójdzie, to w sobotę i wniedzielę kolejni rywale nam się podłożą i zdobędziemy złoty medal... Z pana perspektywy mecz zSerbiąwTurynie różnił się od tego w Warnie? Tak, rywal grał trochę lepiej i trochę innym składem. Choć tu i tam było 3:0, co cieszy, ale nic jeszcze nie wygraliśmy. W piątek z Włochami [mecz zakończył się po zamknięciu wydania - red.] musimy zagrać przynajmniej tak samo dobrze, jak w czwartek, by wyeliminować ich z turnieju. To będzie bardzo miłe i fajne przeżycie oraz odgryzienie się za Puchar Świata w 2015 r. Tamtą porażkę mocno przeżyliśmy [przez nią Polska musiała grać dodatkowy turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro-red.]. Emocje na tym etapie różnią się od tych. jakie towarzyszyły panu cztery lata temu? Przy meczu z Serbami byłem bardzo spokojny. Nie wiedziałem, czy z nimi zagram, bo bardzo źle się czułem w ciągu dnia. Na szczęście wszystko mi przeszło. Jeśli miałbym to porównać . & Piotr Nowakowski i pozostali reprezentanci Polski nie dali się sprowokować Serbom do mistrzostw u nas, to emocje na boisku są podobne, ale na trybunach jest gorzej. Nie ma wspaniałej publiczności, która niosła nas do kolejnych zwycięstw. Oczywiście są nieliczni kibice, ale hala jest tak duża, że trudno im się czasem przebić. Ale dziękujemy im za to, że są. Mam nadzieję, że jeśli awansujemy do półfinału, to przyjedzie ich więcej. Wtedy atmosfera i towarzyszące jej emocje będą super. Złe samopoczucie to konsekwencje wirusa, który męczył Michała Kubiaka? Nie, strasznie bolała mnie głowa. Ale wkrótce wszystko przeszło. Z perspektywy boiska, co było kluczem do zwycięstwa nad Serbią? Trudno wskazać taką jedną rzecz. Jedną z nich na pewno jest mocna psychika, dzięki której daliśmy radę w końcówkach setów. Dobrze wychodziła nam zagrywka fiotem, z którą Serbowie radzą sobie gorzej. Trochę ich nią pokiereszowaliśmy, choć nie tak jak w Warnie, ale wystarczyło, by odrzucić ich od siatki. Wtedy grają prościej i łatwiej ich było zatrzymać. ©® multimulti - 28.09 godz. 14.00 3,6,9,16,20,38,39,41,42.45,46, 48,51,56,65,68,71,73,78,79 plus 65 KASKADA 3,7,8,13,15,16,17,18,19,20,21,24 multi multi - 27.09 godz. 22.00 4,15,17.20,27,28,29,30,31,33,36, 44,45,47,54,56,62,70,74,75+15 kaskada 2,7,8,10,Tl,B,14,18,21,22,23,24 lotto 9,11,15,37,39,43 lotto plus 3,8,19,32,34.45 ekstrapensja 3,18,19,26,33+4 mini lotto 10,13,20,34,35 (STEN) IHf PR 1SZYNSKI 008597669 12_____Sport Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.09.2018 Boisko jest równe dla każdego Koszykówka Rozmowa z Łukaszem Sewerynem, kapitanem Czarnych Słupsk Łukasz powiedz, jakie to wrażenie? Rok temu zaczynałeś sezon w ekstraklasie w hali wielokrotnego Mistrza Polski, dziś inaugurujecie pierwszoligowe rozgrywki w Krakowie na terenie beniaminka. czy to ma dla Ciebie jakieś większe znaczenie? Boisko dalej ma takie same wymiary i dwa kosze. W każdym meczu niezależnie od przeciwnika chcemy wygrywać i to jest najważniejsze. Ostatnio nawet wspominaliśmy z Mantasem Cesnauskisem, że wyjazdy w tym sezonie będą dla nas nowością, ponieważ większość hal w ekstraklasie znaliśmy niemal na pamięć. Ale tak jak wspominałem wcześniej, to nie hala jest najważniejsza tylko wynik spotkania. Dwa pierwsze mecze rozegracie z drużynami, które przed sezonem postrzegane są. jako jedne z najsłabszych w całej lidze. Czy uważasz, że to dobrze, że z tymi przeciwnikami spotykacie się już na początku? Ale to tylko przewidywania, które nie muszą się sprawdzić. Jesteśmy po analizach gry drużyny z Krakowa i wiemy, że potrafią być nie- Dla Łukasza Seweryna (z lewej) obecny sezon będzie już siódmym w barwach Czarnych Słupsk bezpieczni. Cała ekipa tworzy zgrany kolektyw, a z racji tego, że grają ze sobą już któryś sezon są bardzo zgrani i szczególnie na własnej hali potrafią postawić rywalowi twarde warunki. Tak naprawdę wszystkie przedsezonowe przewidywania mogą stać się nieaktualne już po kilku kolejkach. A jak oceniasz waszą siłę? Raz po raz spotkać się można z głosami, że wyrastacie na jednych z faworytów ligi. a pierwsza piątka Czarnych to może i ta najsilniej-sza w całej lidze. Czujecie się. aż tak mocni? Bardzo miło słyszeć takie opinie, ale to znowu są tylko przewidywania. W lidze każ- da drużyna zaczyna z tego samego miejsca i ma takie same szansę. Spotkania sparingowe nie zawsze są miarodajne i należy pamiętać, że w grze ligowej dochodzą wielkie emocje oraz stres. Mamy grupę bardzo zdolnych zawodników, jednak jest o wiele za wcześnie, aby składać ja-, kiekolwiek deklaracje. Pierwsza ósemka to cel minimum? Uważam, że nasz skład na pewno ma na to potencjał. Pamiętać należy jednak, że w trakcie sezonu przydarzają się wypadki losowe jak np. kontuzje. Jeśli jednak będzie sprzyjało nam szczęście i urazy nas ominą to play - off jest w naszym zasięgu, a co potem - czas pokaże. Łukasz, a jak czujesz się po okresie przygotowawczym? W sparingach widać było. że miałeś pewne problemy z samym wejściem w mecz. ale potem się rozkręcałeś. Jesteś w optymalnej formie fizycznej? Każdy zawodnik inaczej reaguje na przedsezonowe obciążenia. Znam swoje ciało i jestem spokojny. Wiedzieć należy, że są pewne aspekty, których nie można oszukać jak np. wiek. Ostatni mecz ligowy rozgrywałem przecież w styczniu. Jednak tak jak mówię to nie są moje pierwsze przygotowania do sezonu i wiem, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. A jeśli Ty. jako kapitan miałbyś wskazać dziś według Ciebie najsilniejszą drużynę w pierwszej lidze, kogo byś wybrał? Bardzo ciężkie pytanie. Tak jak wspominałem sezon przygotowawczy to jedno, jednak ligowe granie to zupełnie, co innego. Jest oczywiście pewna czołówka ligi, do której zaliczyć można drużynę z Leszna, Sokół Łańcut czy bydgoską lat temu po raz ostatni koszykarska drużyna Czarnych Słupsk występowała na drugim poziomie rozgrywkowym Astorię. Jednak powtórzę to po raz kolejny - każda z ekip zostanie zweryfikowana przez boisko. Ostatnie pytanie. Czy pamiętasz swój ostatni mecz na pierwszoligowych boiskach? Ostatni mecz na pewno nie, ale sezon oczywiście. Były to rozgrywki 1999/2000 w barwach Zagłębia Sosnowiec, do którego przeniosłem się z rodzinnego Krakowa. Był to przeskok z trzeciej ligi do pierwszej i to wtedy tak naprawdę zaczęła się moja zawodowa kariera. Rozmawiał Michał Piątkowski Koszykówka Michał Piątkowski. STEN micbal.piatkowski@gp24.pl Podopieczni Roberta Jakubiaka już dziś (sobota) zmierzą się w Krakowie z miejscowym AHGAZS. Inauguracja Dla słupskiego zespołu będzie to inauguracja tegorocznych rozgrywek. Słupski zespół pokazał w grach sparingowych ogromy potencjał ofensywny, jednak jak często powtarzają trenerzy to obroną wygrywa się ligowe spotkania. Wykorzystać przewagi Słupszczanie są zdecydowanym faworytem pojedynku i jeśli wykorzystają swoje przewagi od początku powinni kontrolować spotkanie. Bardzo ważną rolę odgrywać będą podkoszowi zawodnicy Czarnych Damian Cechniak oraz Patryk Pełka. Jeśli ich współ- Czarni Słupsk zaczynają poważne granie meczem w Krakowie brzycha awansowali do pierwszoligowcy rozgrywek. Kto wygra spotkanie i w lepszych humorach rozpocznie ligowy sezon? Odpowiedź już dziś o godzinie 16 w krakowskiej hali przy ulicy Piastowskiej 26a. Trzynastu zawodników będzie występowało w tym sezonie w barwach Czarnych Słupsk na parkietach I ligi. czyli drugiego poziomu rozgrywkowego w Polsce praca dobrze będzie się układać krakowanie będą mieli ogromne problemy pod obiema tablicami. Słupscy kibice liczą też na najbardziej doświadczonych Łukasza Seweryna oraz Mantasa Cesnauskisa, którzy wspólnie rozegrali już dla klubu ze Słupska 17 pełnych sezonów. Nieobliczalny beniaminek Krakowianie są tegorocznym beniaminkiem pierwszoligowych rozgrywek i zrobią wszystko, aby wygrać swoje pierwsze spotkanie. Rok temu w drugoligowych zmaganiach pewnie kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa notując w sezonie zasadniczym tylko jedną porażkę. W play - off też nie mieli sobie równych i po zwycięskim finale z drużyną z Wał- Pozostałe mecze 1. kolejki Biofarm Basket Poznań -Energa Kotwica Kołobrzeg 29-09.2018 - godz. 17:00, KS g Księżak Syntex Łowicz - Enea 5 Astoria Bydgoszcz 29.09.2018 -s godz. 18:30, GKS Tychy -3 Rawlplug Sokół Łańcut £ 29.09.2018 - godz. 19:00, Górnik Trans.eu Wałbrzych - Pogoń Prudnik 29.09.2018 - godz. 19:00, Jamalex Polonia 1912 Leszno - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 30.09.2018 - godz. 17:00, FutureNet Śląsk Wrocław -Polfarmex Kutno 30.09.2018 -godz. 19:00, WKK Wrocław -SKK Siedlce - mecz przełożony na 25.10.2018.©® Kobylnica zaprasza na sobotnią galę W sobotę (29.09) w Kobylnicy odbędzie się Gala Sportów Walki im. Michała Godnicza pod patronatem wójta gminy Leszka Kulińskiego. Początek zawodów o godz. 9.30 w hali sportowej Zespołu Szkół Samorządowych przy ul. Głównej. Wstęp wolny. (FEN) Będą ruchy na 64 polach w Słupsku W niedzielę (30.09) zaplanowany jest siódmy turniej Grand Prix Słupska. Początek rywalizacji o godz. 10. Kwadrans przez zawodami będą przyjmowane zapisy. Gry w świetlicy Polskiego Związku Niewidomych przy al. H. Sienkiewicza 8 w Słupsku. (FEN) Lekkoatletyka Inauguracja dii przełajowych 1 legow przełajowych w sobotę Inauguracja XXIV Indywidualnych Biegów Przełajowych o Grand Prix Lęborka nastąpi w sobotę. Początek rywalizacji w nowej edycji 2018/2019o godz. 11. Biegi dla dzieci, młodzieży i dorosłych będą na terenach leśnych przy miejskim stadionie (ul. J. Kusocińskiego) w Lęborku. Zgłoszenia przyjmowane będą w dniu zawodów na 15 minut przed startem, (fen) Śalos^iupsk nadal czeka na zawodniczki Salos Słupsk bardzo mocno chce zainwestować w nowy narybek koszykarski i zachęca dziewczęta z rocznika 2006 i młodsze do rozpoczęcia treningów w stowarzyszeniu. W tej grupie wiekowej tre-nerem-opiekunemjest Piotr Ostrowski. Zajęcia są w poniedziałki i środy w hali Szkoły Podstawowej nr1 przy ul. Rybackiej w Słupsku. Szkoleniowiec czeka na potencjalne koszykarki od godz. 15.15 do 17. Drużyna słupskiego Salosu ma w planie wystartować w tym sezonie w rozgrywkach międzywojewódzkiej ligi młodziczek.(FEN) Lekkaathfrlga Grand Prix Czarnej Dąbrówki rusza 4.10 Coraz więcej dzieci i młodzieży pojawia się na trasach biegowych w różnych miejscowościach. XXII Grand Prix Czarnej Dąbrówki w Biegach Przełajowych rozpocznie się 4 października (czwartek) o godz. 15. na terenach leśnych przy obiekcie sportowym przy ul. Słupskiej 26a w Czarnej Dąbrówce. Podajemy kategorie wiekowe i dystanse: 2013 i młodsi (dziewczęta i chłopcy) -100 metrów, rocznik 2012 - 300 m, 2011 -400 m, 2010 -500 m, 2009 (dz.) -500 m, (chł.) -1000 m; 2008 -1000 m, 2007 -1000 m, 2006 -1000 m, 2005 -1000 m, 2004 -1000 m. 2003 -1000 m. Bieg główny na dystansie 6000 m dla kobiet i mężczyzn. Zapraszamy do udziału, (fen)