plebiscyt Mistrzowie] 70-letni instruktor i 17-letni kursant runęli na ziemię z wysokości około 150 metrów. Nastolatek nie żyje STR. II SŁUPSK Miasto i leśnicy rozpoczynąją akcję ratowania mieszkąjących w Słupsku pustułek STRONA 3 FOTOREPORTAŻ W piątkowy wieczór w amfiteatrze w Dolinie Chariotty trwała „Wielka zabawa TV Puls" STRONA III ROZMOWA Nowy komendant słupskiej policji nie będzie podejmował pochopnych decyzji. Na razie zmiany będą kosmetyczne STRONA IV » ♦ W* 5 » * t USTKA Columbus Festiwal Wiatru godnie zastąpił odbywąj ący się od kilku lat Lech Fire Festiwal STRONA V 02 Druga strona Glos Słupska Piątek, 6.07.2018 Marcin Wójcik JUGO-KIOSK I FILOZOFIA PRZEGRYWU Komentarz Kiedy spaceruje się po Słupsku, można odnieść wrażenie, że miasto nie ma na siebie konkretnego pomysłu estetycznego. Ciekawsze elementy miejskiego krajobrazu zdominowała pstro-kacizna i misiowa tandeta. Bardziej pragmatyczne i zarazem interesujące podejście ma sąsiedni Koszalin. Wciąż można spotkać tam tzw. jugo-kioski, które nie odeszły do lamusa jako relikt minionej epoki, ale zostały odświeżone i wtopione w pejzaż współczesnego miasta. Wykorzystano przy tym ich walory użytkowe, doceniane zresztą także w świecie i to nie tylko przez artystów. Estetyczny porządek panuje też na ul. Zwycięstwa i w okolicach słynnego ratusza, którego wygląd w obecnym otoczeniu stał się zaletą, a nie wadą. Nie razi również obecność neonów z epoki gierkowskiej, które w ostatnim czasie przechodzą renesans w innych miastach, np. w Warszawie. Wreszcie centrum Koszalina nie jest zalane szyldozą. Porządek panuje też na tamtejszym dworcu PKP i jego obrębie. Jest skromnie, ale czysto i funkcjonalnie. Miejmy nadzieję, że wkrótce po przebudowie to samo będzie można powiedzieć o słupskim węźle komunikacyjnym. Dobrym przykładem samoorganizacji jest też Gorzów. Niedawno w „Dwutygodniku" ukazał się tekst, który w ciekawy sposób opisuje życie kulturalne gorzowian z naciskiem na scenę muzyki niezależnej. Mieszkańcy wykorzystują osobliwości swojego miasta i afirmowaną tam „filozofię przegrywu" w twórczy sposób . W efekcie zbudowali nietuzinkową scenę muzyczną, na którą zwraca uwagę reszta kraju. Pozostaje więc tylko zacytować klasyka polskiego rapu: „Dla pewnego swego i chcącego nic trudnego". Korzystajmy z dobrych wzorów. Tym bardziej że podane przykłady to nie metropolie, ale średnie miasta archipelagi, o których pisał Filip Springer. Takie miejscowości mają potencjał, tylko trzeba go dostrzec. ©® I | www.biblioteką*^ ~ Stupsk Pisarze w bibliotece We wtorek w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Słupsku gościli pisarze Jacek Dehnel i Piotr Tarczyński. Spotkanie dotyczyło cyklu powieści kryminalnych „Profesorowa Szczupaczyńska Zofia" autorstwa tego literackiego duetu, (wf) BAROMETR Natafia Skora, wokafistka pochodząca ze Słupska, zwyciężczyni ckngiejedygi TheVokeOf Połand. niedawno wydała kolebią płytę- Krążek jest hołdem złożonym Mirze Kubasińskięj- legendamej wokalistce grupy Breakout. W nagraniu albumu towarzyszył słupszczance m.in. Dariusz Kozakiewicz. (mw) Nowym komendatem słupskiej policji został Insp. Leszek Gurski. Przeszedł do naszego miasta z Pucka i nie ukrywa, że nowa jednostka to dla niego duże wyzwanie. Nowy szef przewiduje zmiany kosmetyczne, a następne w dalszej przyszłości. Pierwszym wyzwaniem dla Gurskiego będzie sezon letni w regionie. Wierzymy, że będzie dobrze. Więcej -s. IV (mw) Na poniedziałkowej konferencji prasową prezydent zapowiedział re-montulicDłu- Sygietyńskie-go i Ogrodowej. -Tojest rewolucja. Po tylu latach ten kwartał odzyska swój blask, a mieszkańcy będą żyli godnie-mówi prezydent Robert Biedroń. Na tej samej konferencji nasz dziennikarz zapytał prezydenta, czy wie. gdzie jest ul. Świętopełka. Na pytanie błyskawicznie odpowiedziała jednak pani wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wo-jewódzka, wyręczając Biedronia. Czy była to obawa przed kompromitacją? |pi SŁUPSK MIASTEM DOBREJ RZEŹBY. BĘDZIE JESZCZE WIĘCEJ Słupsk Marcin Wójdk redakcja@gp24.pl Wkrótce na terenie miasta pojawi się kolejny pomnik. Będzie to drugi obelisk związany ze słupskim artystą Otto Freundlkhem. W naszym mieście jest jednak wiele innych ciekawych rzeźb, których walory doceniają nie tylko mieszkańcy. „Kosmos i świat"- taki tytuł nosi rzeźba autorstwa niemieckich artystów Rudolfa Kaltenbacha i Silvii Fohrer. Dzieło już we wtorek stanie przy ul. Deotymy. Abstrakcyjny monument jest realizacją wizji Europejskiej Drogi Pokoju Otto Freundlicha. Będzie to kolejna rzeźba związana z tą postacią. Pierwsza to „Otwarta głowa" znajdująca się w pobliżu ratusza. W naszym mieście istnieje wiele pomników, a znaczna część z nich to rzeźby prezentu-jące wysoki poziom artystyczny i wpisujące się w różne nurty sztuki. Warto dodać, że większość została również do- ,.Upokorzony" stoi na Skwerze Pierwszych Słupszan od lat 70. brze zlokalizowana i korespon-duje z otoczeniem. Jednym z takich przykładów może być chociażby „Upokorzony". Powstanie rzeźby datuje się na rok 1919, a jej autorem jest Fritz Klimsch. Monument ma przedstawiać upokorzenie Niemców związane z losem tego narodu po I wojnie światowej. Pomnik do 1970 roku stał na cmentarzu w Damnicy, a potem został przeniesiony na Skwer Pierwszych Słupszczan, gdzie stoi do dziś. „Upokorzony" nasuwa skojarzenia ze słynną rzeźbą „Myśliciel", której autorem jest wy- bitny francuski twórca Augustę Rodin. Walory artystyczne, jakie prezentuje słupski pomnik, docenił także krakowski artysta Bogusław Bachoryczyk, przebywający w zeszłym roku w naszym mieście. Bachorczyk, jako specjalista zajmujący się sztukami wizualnymi, docenił wielość, różnorodność, oryginalność i wreszcie kunszt rzeźb znajdujących się na terenie ..Słupska. Uwagę artysty zwrócił też między innymi pomnik Karola Szymanowskiego, Fryderyka Chopina oraz „Pędzące odyńce" Anny Dębskiej. ©® ? Słupsk Czy w Słupsku funkcjonuje street art? Tkanka miejska już od lat stanowi pole do działań wielu artystów na świecie. Najsłynniejszymi przedstawicielami tego nurtu są nowojorski artysta Banksy i Jean- Michele Basquiat. Większość twórców ulicznych pozostaje jednak anonimowa. Słupsk także stał się polem tego rodzaju działań artystycznych, choć w naszym mieście przodują głównie napisy. Kilka lat temu pojawiło się też wiele grafik tworzonych za pomocą szab- lonu, ale większość zniknęła z powodu uznania ich za akt wandalizmu. Mimo że sztuka uliczna nadal budzi kontrowersje, to zawsze znajdzie swoich odbiorców, a jej echa jeszcze w naszym mieście wybrzmiewają. Warto się rozglądać. (mw) głos słupska adres redakcji Słupsk-, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24@polskapress.pl ., redaktor naczelny głosu dziennik pomorza Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalec3@polskapress.pl redaktor prowadzący Grzegorz Hilarecki tel.59848-81-48 grzegorz.hilarecki@polskapress.pl biuro ogłoszeń Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59848 8103 biuro reklamy Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 dział online Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 prenumerata tel. 943473537 POLSKA PRESS wydawca Polska Press Sp. z o.o., 0. Koszalin75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, prezes oooz1ału Piotr Grabowski druk Polska Press Sp. z o.o. ul.Słowiańska3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule , w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza mozli-wośćjego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresa,www gp24.pl/tresa, www.gs24.pl/tresd, i w zgodzie z postanowieniami ninią-szego regulaminy . , Głos Słupska Piątek, 6.07.2018 Informacje 03 AKCJA SPECJALNA NATIONALE-NEDERLANDEN Profilaktyka ponad wszystko. Słupsk przebadany w Medbusie Bezpłatne badania piersi, jader ikonsirftaqedermatołogiczrie ścisnęły słupszczan na plac Zwycięstwa. Jeszcze praed rozpoczęciem rejestracji przed Medbusem Fundacji RakWRoH i Nationale-Nederlanden ustawiły się kolejki - Cieszymy się, że naszą akcją zainteresowanych jest bardzo dużo osób - nie ukrywa doktor Hubert Sekular, jeden z czterech lekarzy specjalistów. - Wykonujemy tu na miejscu badania USG piersi oraz jąder. Szukamy ognisk potencjalnie złośliwych, czyli podejrzanych onkologicznie. Są to badania przesiewowe, gdzie każdy może do nas przyjść i - jak widać - przychodzi. W dzisiejszych czasach i w dobie internetu ludzie są coraz bardziej świadomi i wiedzą, że należy dbać o zdrowie. Chodzi przecież o to, aby jak najwcześniej wykrywać ewentualne zmiany. Im szybciej sami zaczniemy się badać, konsultować z lekarzami prowadzącymi, czy brać wanie, staram się też zachęcać mieszkańców. - Chcę skorzystać z konsultacji dermatologicznej - mówi pani Katarzyna. - Dziś staram się unikać słońca, ale jeszcze kilka lat temu opalałam się często. Nie wiem, czy powinnam niepokoić się jednym ze znamion, które zauważyłam. Chcę to sprawdzić. To całkiem niezła okazja, bo na wizytę specjalisty trzeba bardzo długo czekać - dodaje. Przezorny to przebadany i ubezpieczony Profilaktyka medyczna i zdrowotna to jedno, ale na różne ewentualności można przygotować się też w inny sposób. Nationale-Nederlanden propaguje zdrowy styl życia, odżywiania i nakłania do korzystania z aktywności rekreacyjnej. - Ale jesteśmy firmą ubezpieczeniową i zależy nam też na tym, aby nasi klienci i w ogóle Polacy byli świadomi, że warto tworzyć sobie tak zwaną poduszkę finansową - zaznacza Paweł Bałaszczyk, dyrektor oddziału Nationale-Nederlanden w Koszalinie. - Poduszkę, która zabezpieczy nas przed ewentualnościami i chorobami, które mogą się pojawić, a które wiążą się często z długotrwałą niezdolnością do pracy i rekonwalescencją. Tworzy się ją w dwojaki sposób. Pierwszy to systematyczne oszczędzanie na nieprzewidziane zdarzenia. Dodatkowym zabezpieczeniem jest m.in. wykupienie ubezpieczenia na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń, czy to związanych z poważnymi chorobami jak nowotwory, udary i zawały serca, czy też z wypadkami. Wypłata świadczeń z tego typu zabezpieczeń pozwala nam na zachowanie standardu życia dla nas i naszej rodziny. Wspólna inicjatywa fundacji Rak'n'Roll i Nationale-Nederlanden zorganizowana w ramach akcji „Zrób rakowi wspak" obejmuje całe Pomorze. Medbus gościł i przebadał mieszkańców Koszalina Słupskie pustułki dostaną domki Słupsk Marcin Wójcflc redakcja@gp24.pl Miasto i leśnicy rozpoczynają akcję ratowania pustułek mieszkających na terenie Słupska. Wydział Gospodarki Komunalnej UM wraz z Nadleśni-ctwemWarcino zachęcają spółdzielnie, zarządców, administratorów i wspókioty do włączenia się w przedsięwzięcie. Planuje się zakup i instalację budek, w których pustułki będą mogły bezpiecznie przetrwać okres lęgowy. Ptaki jako swoje miejsce gniazdowania wybierają wysokie obiekty, zwłaszcza wieże zabytkowych kościołów, szczeliny wwieżowcachlub kominy zakładów przemysłowych. W Słupsku zwierzęta widziane były na ratuszowej wieży oraz na kościele Mariackim, św. Jacka i Najświętszego Serca Jezusowego. Zwierzęta upodobały też sobie komin przy ul. Koszalińskiej. Nie wiadomo jednak, ilu dokładnie przedstawicieli tego gatunku znalazło schronienie w budynkach naszego miasta. Pomysł na zorganizowanie pomocy dla pustułek wysunęli leśnicy z Warcina, którzy w zeszłym roku uratowali 15 przedstawicieli gatunku. W tym roku podjęto inicjatywę, aby chronić pustułki zwłaszcza w okresie lęgowym. - Zachęcamy zarządców właścicieli budynków, aby włączali się wnasząakcję. Chętnym zainstalujemy budki, aby w ich obiektach pustułki mogły bezpiecznie przetrwać okres lęgowy - mówi Joanna Gierach z Wydziału Gospodarki Komu- Chętnym zainstalujemy budki, aby w ich budynkach mogły zamieszkać pustułki Joanna Gierach nalnej i Ochrony Środowiska UMw Słupsku. Pustułki to gatunek objęty ścisłą ochroną. Dlatego tak ważne jest, aby pomóc ptakom w okresie lęgowym, gdy są szczególnie zagrożone.©® Garden Party u Karola to już trzecia edycja cyklu letnich koncertów pod pomnikiem Karola Szymanowskiego w Słupsku. Pierwszy z ośmiu zaplanowanych koncertów w Parku im. Jerzego Waldorfa rozpoczęła I lipca orkiestra Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica - pod batutą Rubena Silvy - która wykonała utwory zaprezentowane w maju podczas koncertu Tańce świata. Kolejny koncert u Karola już w niedzielę. Wystąpią na nim instrumentaliści Filharmonii Narodowej: harfistka Barbara Witkowska i klarnecista Adrian Janda, którzy wykonają przeboje muzyki filmowej,standardy i przedwojenne polskie piosenki ncjti*orvaVe udział w akcjach tego typu, tym bardziej zwiększamy szanse na znalezienie i wyleczenie ognisk patologicznych. Profilaktyka jest najważniejsza Właśnie idea przypominania o zdrowych nawykach i pro- filaktyce stała się podstawą pomysły na pomorską trasę Medbusa Fundacji Rak'n'Roll i Nationale-Nederlanden. Jednym z etapów tej medycznej podróży jest przystanek w Słupsku. - Za to chcę podziękować pomysłodawcom i organizatorom tego wydarzenia - za- znacza Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wiceprezydent Słupska. - To, że proponuje się mieszkańcom Słupska możliwość bezpłatnego badania przez lekarzy specjalistów, to na pewno bardzo dobry prezent, z którego warto skorzystać. Moja obecność tutaj, to w zasadzie podzięko- 04 Promocja Głos Słupska Piątek, 6.07.2018 Głos Pomorza Zagłosuj już dziś na swojego kandydata Aby oddać głos, wyślij na nr 72355 SMS o treści podanej w liście poniższej. Kucharz Roku treść SMS-a Bar/Jadłodajnia/Bistro Roku treść SMS-a Joanna Sobik, Pizzeria Al Dente, Ustka ZKB.7 Bar Sadełko, Słupsk, ul. Dmowskiego 10 ZKR.13 Marcin Brzozowski, City catering, Słupsk ZKB.10 Bar Filipcio, Słupsk, ul. Kaszubska 42 ZKR.3 Julian Zielonka, Dolina Charlotty, Słupsk ZKB.8 Royal Bar, Słupsk, ul. Gdyńska-36 ZKR.27 Dawid Kliszcz, Casa Italia, Stary Rynek ZKB.24 Bistro Wanilia, Słupsk, ul. Mostnika 3 ZKR.16 Paweł Kaniowski, Ferro Di Cavallo, Słupsk ZKB.16 A nóż widelec, Słupsk, ul. Jana Kilińskiego 2/3 ZKR.l Michał Kościesza, Syrenka, Ustka ZKB.13 Pizza Pazza, Słupsk, ul. Kopernika 39 ZKR.24 Adam Glaziński, Restauracja Syrenka, Ustka ZKB.l Pod Kasztanem, Słupsk, ul. Wojska Polskiego 52 ZKR.25 Marcin Szwak, Chapeau Bas, Ustka ZKB.12 Smażalnia Ryb Tradycyjnie U Rybaka, Ustka, ul. Bohaterów Westerplatte 19 ZKR.28 Damian Szałowiński, Hotel Morze, Ustka ZKB.2 Pod Łabędziem, Słupsk, ul. Traugutta 17 ZKR.26 Robert Kowalewski, Tawerna Albatros, Rowy ZKB.19 The William Wallace, Słupsk, ul. Generała Józefa Bema 9 ZKR.30 Tawerna Adamek, Słupsk, ul. Mickiewicza 1 ZKR.29 Kelner Roku treść SMS-a Nowobramski Pieprznik, Słupsk, ul. Nowobramska 2 ZKR.22 Twister, Słupsk, ul. Konopnickiej ZKR.31 Aleksandra Weiland, Restauracja Bursztynowa, Hotel Lubicz Wellness & Spa, Ustka ZKE.14 U Gabrysia, Słupsk, ul. Przemysłowa 20A, ZKR.32 Mateusz Terlecki, Restauracja Bursztynowa, Hotel Lubicz Wellness &. Spa, Ustka ZKE.10 U gospodarza, Dębnica Kaszubska, ul. Zjednoczenia ZKR.33 Kamil Klimek, Hotel Grand Lubicz, Ustka ZKE.5 Wieża Widokowa, Tawerna Rybacka, Ustka, Promenada Nadmorska ZKR.34 Dominika Sułek, Restauracja Bursztynowa, Hotel Lubicz Wellness &. Spa, Ustka ZKE.4 Zachcianka, Słupsk, ul. Wojska Polskiego 5 ZKR.35 Paweł Adamczak, Restauracja Bursztynowa, Hotel Lubicz Wellness & Spa, Ustka ZKE.12 Zapiekanka Krakowska, Słupsk, ul. Starzyńskiego 6-7 ZKR.36 Alaeddine Khalfallah, Restauracja Gościniec Dolina Charlotty, Strzelinko ZKE.15 Danuta Mikułko, Herbaciarnia w Spichlerzu, Słupsk ZKE.3 Barman Roku treść SMS-a Lody Roku GP treść SMS-a Barman Roku treść SMS-a Lody Roku GP treść SMS-a lvan Kozhushko, Hotel Grand Lubicz, Ustka, ul. Wczasowa 4 ZKU.2 Maciej Bożek, Restauracja Bursztynowa, Hotel Lubicz, Ustka, ul. Grunwaldzka 14 ZKU.4 Karolina Kocyła, Klub Kosmos, Słupsk, ul. Szczecińska 58 ZKU.3 Restauracja Roku treść SMS-a Familia, Ustka, ul. Kilińkiego 1 ZKH.9 Chapeau Bas, Ustka, ul. Wczasowa 4 ^ ZKH.5 Verde Rucola, Ustka, ul. Marynarki Polskiej 70 ZKH.44 Restauracja Bursztynowa, Hotel Lubicz Wellness & Spa, Ustka, ul. Grunwaldzka 14 ZKH.32 Pieprznik, Bukowka, ul. Nowobramska ZKH.25 Restauracja Syrenka, Ustka, ul. Marynarki Polskiej 32a ZKH.38 Pyszne Jedzonko, Słupsk, ul. Kopernika 37 ZKH.28 U Gospodarza, Dębnica Kaszubska, ul. Zjednoczenia 41 ZKH.43 Restauracja Anna de Croy, Słupsk, ul. Dominikańska 5 ZKH.30 Fullbull, Słupsk, ul. Kołłątaja 27 ZKH.10 Restauracja Cechowa, Słupsk, ul. Kowalska 1 ZKH.Ś4 Repeta restaurant & cafe, Słupsk, ul. Stefana Starzyńskiego 11 ZKH.29 Restauracja Biały Dom, Słupsk, ul. Gdańska 35 ZKH.31 Restauracja Casa Italia, Słupsk, ul. Stary Rynek 6 ZKH.33 A nóż widelec, Słupsk, ul. Kilińskiego 2 ZKH.l Restauracja Kurnik, Słupsk, ul. Garncarska 19 ZKH.35 Restauracja Mikołajek, Słupsk, ul. Szarych Szeregów 1 ZKH.36 Restauracja Pizzeria Laguna Marinę, Ustka, ul. Limanowskiego 8 ZKH.37 Restauracja Szafran, Słupsk, ul. Gdańska 1 ZKH.39 Restauracja Pizzeria Toscania, Ustka, ul. Marynarki Polskiej 14 ZKH.40 Skandal, Słupsk, ul. Kowalska 1 ZKH.41 Słupskie Smaki, Słupsk, ul. Madalińskiego 1 ZKH.42 Cukiernia/Kawiarnia Roku _treść SMS-a Grycan Lody od Pokoleń, Słupsk, ul. Szczecińska 58 ZKN.13 Słodkie Historie, Słupsk, ul. Nowobramska 2 ZKN.24 Cafe Aronia, Ustka, ul. Mickiewicza 15 ZKN.5 Kafeina, Słupsk, ul. Nowobramska 2e ZKN.15 Cukiernia Sowa, Słupsk, ul. Wojska Polskiego 2a ZKN.ll Kawodajnia Słupska, Słupsk, ul. Sienkiewicza 3 ZKN.17 Herbaciarnia w Spichlerzu, Słupsk, ul. Rynek Rybacki 1 ZKN.14 Wenta, Ustka, ul. Marynarki Polskiej 45 ZKN.25 Piekarnia Cukiernia Domin, Słupsk, ul. Kościelna 5 ZKN.23 Piekarnia - Cukiernia z Jaracza, Słupsk, ul. Jaracza 12 ZKN.22 Palarnia Kawy Jabłonowscy, Ustka, ul. Marynarki Polskiej 41 ZKN.21 Cukiernia/Kawiarnia Roku treść SMS-a Lodziarnia Truskawka, Rowy, ul. Plażowa 3 Lodziarnia Miś, Rowy, ul. Nadmorska 5A Lodziarnia Petrykowska, Słupsk, Stary rynek 7 Bacio Lodziarnia Kawiarnia, Ustka, ul. Marynarki Polskiej 31 Cafe Góra Lodowa, Słupsk, ul. Nowobramska 2 Domin, Dębnica Kaszubska, ul. Kościelna 33 Pizza Roku TOMs Steak House, Słupsk, ul. Wojska Polskiego 21/1 FullBull, Słupsk, ul. Kołłątaja 27 Milkshake Bar, Słupsk, ul. Szczecińska 17 The William Wallace, Słupsk, ul. Bema 9-10 Kebab Roku Kebab House, Słupsk, ul. Wolności 6/ul. Filmowa 1 Kebab Royal, Słupsk, ul. Kossaka 22 Zapiekanki Krakowskie, Słupsk, ul. Starzyńskiego 6-7 Habibi Kebab, Słupsk, ul. Wojska Polskiego 6 Piekarnia Roku Piekarnia Cyman Gerard, Słupsk, ul. Bolesława Prusa 13 Piekarnia - Cukiernia z Jaracza, Słupsk, ul. Jaracza 12 Piekarnia Cukiernia DOMIN, Dębnica Kaszubska, ul. Kościelna 33 ZLE.10 ZLE.7 ZLE.8 ZLE.l ZLE.3 ZLE.5 treść SMS-a Pizza z kurczakiem i brokułami, Pizzeria Al dente, Ustka, ul. Wilcza 16 ZLB.16 Pizza Diavolla, Tawerna Albatros Rowy, Rowy, ul. Plażowa 6 ZLB.3 Pizza Przysmak Dzika, Leśna Chata, Słupsk, ul. Rybacka 8 ZLB.12 Pizza a la Carbonara, Tawerna Adamek, Słupsk, uh Mickiewicza 1 ZLB.l Pizza Diablo, Pizzeria Corner, Słupsk, ul. 3-go Maja 72/2 ZLB.2 Pizza Kaprys Macochy, Chata Macochy, Słupsk, ul. Wojska Polskiego 30a ZLB.4 Pizza Królewska, Majestic Pizza & Kebab, Słupsk ul. Szczecińska 62, Słupsk, ZLB.5 Pizza Na Szyszunie, Leśna Chata, Słupsk, ul. Rybacka 8 ZLB.6 Burger Roku __treść SMS-a ZLH.4 ZLH.l ZLH.2 ZLH.3 treść SMS-a ZLP.3 ZLP.4 ZLP.7 ZLP.l treść SMS-a ZLT.l ZLT.2 ZLT.3 Koszt SMS-a: 2,46 zł z VAT Głosowanie trwa do godz. 21, 27 lipca 2018 r. Sprawdź aktualne wyniki w Internecie www.gp24.pl/smaki-pomorza Więcej informacji o plebiscycie udzieli: Justyna Szmigielska tel. 94 347 35 47 (pon. - pt. w godz. 9-15) e-mail: justyna.szmigielska@polskapress.pl Glos Stupska Piątek, 6.07.2018 Głos na lato 05 Zaproszenia } **V/ Roman Paszkę, który przypłynie katamaranem Gemini 3, będzie jednym z gości usteckich Dni Morza DZIEJE SIĘ W WEEKEND Regkm słupski Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Dni Morza w Ustce i Święto Łeby to najważniejsze imprezy w miejscowościach nadmorskich w naszym regionie. Statki, ryby. szanty, czyli święto Bałtyku W sobotę i niedzielę w Ustce trwać będą Dni Morza. Gościem specjalnym wydarzenia będzie jeden z najbardziej utytułowanych i najbardziej znanych żeglarzy - Romana Paszkę. Przybędzie katamaranem Gemini 3, który nazywany jest maxi katamaranem ze względu na gabaryty: 27,43 m długość, 14 m szerokość, wysokość żagla 33 m. W sobotę i niedzielę od godz. 10 będzie można zwiedzać jednostkę wspólnie z kapitanem Romanem Paszkę, żeglarz opowie także o swoich dotychczasowych dokonaniach oraz będzie promował swoją książkę. Odbędą się po raz pierwszy w Ustce regaty żeglarskie klasy Hobie Cat. Nie zabraknie także regat klasy optymist oraz zostaną zorganizowane regaty klasy open. Jednostki będzie można zobaczyć zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia od godz. 11. Będą też bezpłatne spływy kajakowe oraz rejs wiosłowo-żaglowym jachtem mieczowym. Parada jednostek pływających rozpocznie się w sobotę o godz. 18. W sobotę 0 godz. 17.15 po zachodniej stronie portu otwarty zostanie targ rybny. Przewidziano pokazy kulinarne z uczestnikami programu Master Chef oraz darmowy poczęstunek. Nie zabraknie też muzyki. W sobotę o godz. 20.30 wystąpią zespoły szantowe: Piotr Wypychowski oraz Handszpa-ki. Piotr Wypychowski wystąpi też w niedzielę o godz. 20. Na zakończenie Dni Morza na scenie pojawi się Mr Zoob. Płucz złoto Do Muzeum Minerałów w Ustce w sobotę o godz. 10 można się wybrać na naukę płukania złota. W zajęciach mogą wziąć udział dzieci i całe rodziny. Wstęp wolny. Scena pełna kultury W Scenie Kultury w Łebie w piątek o godz. 19 rozpocznie się spotkanie autorskie z Iwoną Zasuwą, autorką książki „Sma-koterapia". Uczestnicy spotkania dowiedzą się, jak przygotować zdrowe i smaczne potrawy roślinne bez glutenu, nabiału 1 cukru. Wstęp wolny. Natomiast o godz. 21 letni program „Żart tropików" zaprezentuje kabaret Nowaki. Będą ulubione postacie pod palmami, znani bohaterowie i ich wakacyjne perypetie, premierowe skecze i improwizacje. Bilety: 45 zł. KSIĘSTWO SIĘ BAWI W sobotę Łeba obchodzić będzie swoje święto. 0 godz. 17 spod urzędu miasta wyruszy przemarsz Księstwa Łeby ulicami miasta z księciem Zbyszkiem I na czele oraz całym jego dworem. Barwny korowód przejdzie ulicą Kościuszki w stronę festiwalowej sceny, która powstanie na placu przy ulicy Tysiąclecia. Tam na scenie zaprezentują się lokalne zespoły i wokaliści, w tym między innymi: zespół Silent Scream, Bel Canto, będzie także występ uczestników Letnich Kursów Muzycznych, którzy przygotowywali się pod kierownictwem Agaty Savy. Następnie na scenie pojawią się gwiazdy wieczoru. 0 godz. 20 zagra zespół Kombii, a godzinę później wystąpi wokalista grupy Genesis Classic - Ray Wilson. Na placu festiwalowym powstanie strefa dla najmłodszych, w której będzie można znaleźć m.in.: dmuchańce oraz animatorów. Wstęp na imprezę jest wolny, (dmk) Morskie przysmaki W sobotę o godz. 16 na scenie w Rowach podczas imprezy Smaki Morza na przepisy rywalizować ze sobą będzie dwoje szefów kuchni - Ludwika Dąbrowska, uczestniczka Maser-Chefa, i Jakub Suchta, uczestnik Hell's Kitchen. Będzie wspólne gotowanie, nie zabraknie też konkursów kulinarnych dla dzieci i dorosłych. Rowerem szlakiem torów XXIII Ogólnopolski Rajd Rowerowy Szlakiem Zwiniętych Torów odbędzie się w sobotę. Zapisy od godz. 9 przy pomniku Państwa Podziemnego na ul. Armii Krajowej w Przewłoce. Start o godz. 11. Trasa dla początkujących liczy 17 km, dla zaawansowanych - 30 km. Na uczestników czekać będą poczęstunek oraz gry, zabawy i konkurencje sportowe. Międzynarodowa scena Od niedzieli do wtorku w Rowach trwać będzie n International Contest - Festival of the Performing Arts, czyli II Międzynarodowy Festiwal - Konkurs Sztuk Scenicznych. Przez trzy dni uczestnicy z kilku krajów będą się prezentować w kategoriach: śpiew, taniec, instrumentarium oraz poezja i humor. Ich występy oceni jury, które we wtorek ogłosi werdykt. Początek każdego dnia o godz. 18.©® Muzyka w klubach oraz w plenerze Słupsk Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Punk. rock. reggae, pop. klasyka - w najbliższych dniach będzie można posłuchać i pobawić się przy wielu muzycznych gatunkach. Na część wy-darzeń wstęp jest wolny. Duet na harfę i klarnet W niedzielę o godz. 12 w parku Waldorffa odbędzie się kolejny koncert w ramach Garden Party u Karola. Usłyszymy najbardziej znane i lubiane tematy muzyki filmowej (także polskiej), standardy, utwory m.in. Gershwina i Piazzolli, przedwojenne polskie piosenki w wykonaniu dwojga solistów, muzyków orkiestry Filharmonii Narodowej w Warszawie Barbary Witkowskiej - harfa i Adriana Jandy - klarnet. W razie złej pogody koncert zostanie od przeniesiony do sali filharmonii. Wstęp jest wolny. SOK na Jarmarku Gospodarzem niedzielnego Jarmarku Gryfitów będzie Słupski Ośrodek Kultury. Chętni zapoznają się z przygotowaną przez pracownie SOK ofertą kulturalną, skierowaną zarówno dla dzieci, jak i młodzieży oraz dorosłych. Będzie też można zobaczyć występy artystyczne i wystawy prac podopiecznych Słupskiego Ośrodka Kultury. Ponadto swoje towary zaprezentują lokalni kolekcjonerzy, twórcy ludowi i rękodzielnicy. Początek zabawy o godz. 11, wstęp wolny. Morderstwo na scenie W piątek o godz. 19 w teatrze Rondo zobaczymy spektakl „Morderstwo po sąsiedzku" w reż. Wiesława Dawidczyka. na scenie zobaczymy aktorów grupy Teatr Dojrzały, którą tworzą słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Bilety kosztują 10,5 zł. Piątek na pariuecie W klubie Dom Ówka w piątek 0 godz. 21 odbędzie się letnia edycja imprezy Dirty Dancing. Przez cały wieczór będzie się można pobawić przy utworach klasyków parkietów lat 70., 80. 1 90. Wejściówki: 10,8 zł. Coverynażywo W klubie Dom Ówka w sobotę 0 godz. 21 zagra zespół Straw-berry Mind. Jego muzyka łączy elementy bluesa, soulu i rocka, często nawiązując do stylistyki lat sześćdziesiątych. W niektórych utworach można by się doszukać również motywów latynoskich czy etnicznych. Na koncercie będzie można usłyszeć autorski materiał zespołu oraz covery Elvisa Presleya, Cream czy Jamesa Browna. Strawberry Mind zagrają w składzie: Hubert Ignatowicz -gitary, wokal, Smudge - gitara basowa, Sebastian Czarniak -perkusja, Daniel Kalejta - gitara 1 Bartek Kieresiński - instr. klawiszowe. Wejściówki: 10 zł. Taneczne wieczory W weekend w Duo Cafe odbędą się dwie dyskoteki. W piątek zabawa przebiegnie w klimatach muzyki lat 60. i 70. Natomiast w sobotę będzie się można pobawić przy przebojach letnich i wakacyjnych. Początek każdego dnia o godz. 21, wejściówki: 10 zł. Dwa dni punku W piątek i sobotę w Motor Rock Pubie trwać będzie festiwal Łappunka Fest. Pierwszego dnia zagrają: Zakaz Posiadania, Reszta Pokolenia, WC, Stress, Nauka o Gównie oraz Road Kill Recipes (ex. Zbombardowana Laleczka), W sobotę na scenie pojawią się: Fuckt, Sajgon, Larwy Polarne, Prawda, D-For-macja oraz Zwłoki. Początek każdego dnia o godz. 18, wejściówki na każdy dzień: 25 zł w przedsprzedaży, 35 w dniu koncertu. ©® Zespół Strawberry Mind zagra w sobotę w klubie Dom Ówka. Zagra m.in. covery Elvisa Presleya. Cream i Jamesa Browna 06 Głos na lato Głos Słupska Piątek, 6.07.2018 INFORMATOR KINA Słupsk Mutókmo 4 dni nadziei, pt. -niedz., godz. 18,20.15; Berek, pt.-niedz., godz. 13.45,18.25,20.45; Dziedzictwo. HerecStay, pt„ godz. 1430,1925, sob.-niedz., godz. 1930; Jestem taica pięiaia!. pŁ-niedz., godz. 1730,20; Jurasścworidupadte królestwa 2D dubbing pt., godz. 1030,14.15,19.45, sob., godz. 11,16.45, niedz., godz. 14,19.45,3D dubbing pt., godz. TI.30,17, sob., godz. 14,19.45, niedz., godz. 1030,16.45; Kochając Pabla.nienawidzącEsoobara>pt.-niedz..godz.1535; 0cean's8, pt.-niedz„ godz. 16; Psi patrol, sob.-niedz., godz. 10.30; Whitney, pt.-niedz., godz. 13,18.15,20.55; Zimna wojna, pt.-niedz., godz. 15.20; MemamocriZ sob.-niedz.,godz. 1130,14.15,17; Kuba Guzfcpt., godz. 10.15,12. sob.-niedz., godz. Tl; Odotowy niełot, pt.. godz. 10, sob.-niedz., godz. 12; Uprowadzona księżniczka, pt., godz. 11.15,1330,1715, sob., godz. 10.15, 1330,1550, niedz., godz. 10.45,1330; Wyszczekani, pt., godz. 11,13.10,1550, sob., godz. 10.45,13.10, niedz., godz. 10.15,13.10,1550 Rejs Wield^Ssiinneopowieści. pt.-niedz.,godz. 16; Na głęboką wodę. pt., niedz., godz. 18, sob., godz. 2030; Najbfzydszysamochódśiwiata/SSmaid. pt., niedz., godz. 20, sob., godz. 18 Ustka Deffin Odlotowy nieJot, pt.-niedz., godz. 14;HanSoto Gwiezdne wojny-historie, pt.niedz., godz. 16; Jestem taka piękna, pt, niedz., godz.1830, sob., godz. 20.15; 4łdni nadziei pt.. niedz., godz. 2030, sob., godz. 1830 Lębork Fregata Uprowadzona księżniczka, pt.. godz. 16.15, sob.-niedz., godz. 1430,16.15,41(kii nadziei, pt.-niedz., godz. 18; 0cearfe8, pt.-niedz., godz. 20 KOMUNIKACJA__ Słupsk: PKP TI8 000:2219436; PKS598424256; dyżurny mchu 59 8437110. MZK59 848 93 06, Lębork: PKS598621972; MZK598621451; Bytów: PKS59822 22 38; Człuchów: PKS598342213; Miastko: PKS598572149. DYŻURY APTEK Słupsk pt-niedz. - Dom Leków, ul. Tuwima 4. tel. 59 8424957 Ustka pt. - Apteka z Pasją, ul. Grunwaldzka 27a, tel. 732 806 600, sob. - Jantar, ul. Grunwaldzka 27a, tel. 59 81446 72. niedz. - Nadmorska, ul. Marynarki Polskiej31, tel. 598147770 Bytów pt.-niedz. - CentnimZdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3,tel. 59822 6645 Miastko pt.-niedz. - Królowej Jadwigi, ul. Królowej Jadwigi 12, tel. 5985782 92 Człuchów pt.-niedz. - Centrum Zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 8343142 Lębork pt. - Staromiejska, ul. Staromiejska 17d, tel. 59 862 48 76; sob. - Dbam o Zdriowie, al. Wolności 40, tel. 59 862 83 00.- niedz. - Gemini, al.Wbłności 30, tel.5986342 05 Łeba Słowińska, ul. Kościuszki 70 a, tel.59866 B 65 Wicko Pod Agawą, tel.59861T114 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia POZ, ul. Kopernika 18, teł. 598146011; Pogotowie Ratunkowe -59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy5986330 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska B. tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59857 09 00. Człuchów: 5983453 09. WAŻNE Ogólnpolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie, teł. 59 848 01 U, 801120002, Policja 997; ul. Reymonta, tel. 59 848 06 45; Pogotowie Ratunkowe 999; Straż Miejska 986,59 84332T7;StrażGminna5984859 97; Urząd Celny -587740830; Straż Pożarna 998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze 992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne 994; Straż Miejska alarm986: Listka 59 8146761,697696498; Bytów 598222569; KULTURA Nowy Teatr. ul. Lutosławskiego 1, teł. 5984670 00; Fił-haimoniaSirtłonia Baltica. ul. Jana Pawia II3, tel. 59 842 3839; Teatr Tęcza. ul. Waryńskiego 2. teł. 59 842 3935; Teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego 5a, tel. 59 842 6349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1. tel. 598456441; Emcek. ał. 3 Maja 22. teł. 59843Tl 30; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3,tel. 59 8405838. USŁUGI POGRZEBOWE Kalla, ul. Annii Krajowej 15, tel. 59 842 8196,601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń tel. (24h/dobę) telefon502525005 kib59841B15. ul. Kaszubska3A.Windaibaldachim przy ^obie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel. 598429891,601663 796. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1,(całodobowo),tel.5984284 95, 604434441. Winda i baldachim przy grobie. Zajęcia edukacyjne w Płotowie nego gniazda (opis ciekawostek dotyczących sadu, starej gruszy, psa Hektora). Następnie uczestnicy zajęć biorą udział w zabawie polegającej na zasiadaniu do wspólnego stołu, dzieci odgrywają role członków rodziny Styp-Rekowskich, siadając przy stole w określonym porządku. Część warsztatowa: samodzielne wykonanie drzewa genealogicznego. Prowadząca: Ewa Drążkowska, tel. 784 556 515. Cena: 5 zł od uczestnika. Czas trwania zajęć - ok. 45 min. Grupy: od 15 do 30 osób. ©® Sylwia Lis sylwia.lis@polskapress.pl Muzeum Zachodniokasziib-skie w Bytowie zaprasza uczniów szkół podstawowych na zajęcia edukacyjne w Zagrodzie Styp-Rekowskich w Płotowie. Tematy spotkań są różne, między innymi „Rodzina jest jak drzewo". Zajęcia rozpoczynają się krótkim przedstawieniem niezwykłych losów rodziny Styp-Rekowskich i ich rodzin- KONCERT NA DACHU W KŁĄCZNIE, FESTYN W GOLCZEWIE, BIEG W PŁOTOWIE Andrzej Gurba XX Koncert na Dachu w Kłącznie Dziś i jutro w Kłącznie trwa XX Koncert na Dachu. W piątek (od godz. 20) wystąpią (Rancho Bar): Modraki, soliści, Dikanda, \ Morealless, Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego. Na koniec wielki finał - Muzyczne Pogotowie pod dyrekcją Wołodii Drozda. W sobotę (godz. 21) wystąpi: Bum Bum Orkestra. Bieg i marsz o puchar komendanta policji W sobotę (7 lipca) w Płotowie odbędzie się V Bieg i Marsz Nordic Walking o Puchar Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie (trasa Płotówko - Góra Siemierzycka). Początek o godz. 11. W niedzielę festyn rodzinny w Golczewie 8 lipca (niedziela) zapraszamy do Gołczewa na festyn rodzinny (początek o godz. 15). W programie: gry i zabawy sportowo-rekreacyjne z nagrodami, zawody strażackie, loteria fantowa, mecz piłki nożnej i piłki siatkowej, przejażdżki konne, malowanie twarzy, dmuchańce - zjeżdżalnie, stoisko z lodami włoskimi, popcornem i watą cukrową, poczęstunek (kawa, ciasto, kiełbaski). W czasie XX Koncertu na Dachu w Kłącznie wystąpi m.in. Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego 14-15 lipca O pen Lakę Event w Miastku 14-15 lipca odbędzie się Open Lake Event, czyli miastecki festiwal techno. Nad jeziorem Lednik zagra pięciu didżejów. Impreza rozpocznie się w sobotę (14 lipca) o godz. 18, a zakończy o 6 rano w niedzielę. Zagrają m.in: MDS (przygodę z muzyką rozpoczął od znajomości z zespołem rockowym. Stąd mocne brzmienia i szybka stopa, którą daje się zauważyć w jego występach), Ben B. (swoją profesjonalną przygodę zaczął w 2008 r., gdzie wystąpił jako dj na pierwszej klubowej imprezie. Przez kilka lat doskonalił swoje umie- jętności, przechodził przez kilka gatunków muzycznych, aby obecnie skupić się na muzyce techno, miesza style minimal oraz dark techno), Michał Jabłoński (to przedstawiciel ścisłej czołówki rodzimej sceny techno, którego muzyka wiedzie prym na światowych parkietach). ©® POGODA Pogoda dla Pomorza Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 25 km/h Krzysztof Ścibor Biuro Calvus. Piątek 6.07.2018 i Nad Pomorze dociera łagodniejsze powietrze polarno morskie. W ciągu dnia zachmurzenie będzie umiarkowane i duże, tylko na Nizinie Szczecińskiej może pokropić deszcz. Na termometrach max do 1 8:23°C. Wiatr z północy nad morzem nieprzyjemny. W nocy pogodnie. Jutro słonecznie, ciepło i przyjemnie, max do 22:24°C, chłodniej nad morzem do 20 °C. Wiatr z północy silniejszy nad morzem pogodnie zachmurzenie umiarkowane ciągły deszcz .» ciągły deszcz i burza \/ marznąca mgła : śliska droga 1010 hPa ł 18 16 Hani °Ustka 16 19 0 0MH Świnoujście Kołobrzeg o Rewal_ pmna o Mielno ^kos; *1łu ErriEB Lębork Władysławowo o H# Wejherowo 17 GDAŃSK Połczyn-Zdrój Bytów P9°IEŁl Człuchów Kai?uzy Kościerzyna Pogoda dla Polski V $0 cm 5fc0cm :$«0cm SZCZECIN © zzm o Stargard Drawsko Pomorskie g2łiEl 20 km/h t££liiil m temp. w nocy temp. wody 19°; temp. w dzień 23' W 23° m 250 21° ■» 28° 24° przelotny deszcz przelotny śnieg c marznąca mżawka ^ przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznący deszcz zamieć śnieżna * opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru grubość pokrywy śnieżnej 1011 f J ciśnienie i tendencja sp ■ JA J i % <4 m Alan Prusik ze Słupska, syn Aleksandry i Janusza, ur. 08.05,3430 g, 55 cm i. Natasza Kaliniak, córka Anny i Łukasza, ur. 05.05.3600 g, 54 cm Filip Mazurek z Borzęcina syn Weroniki i Adriana, ur. 14.05.3230 g. 53 cm Maja Zawistowska z Mielna, córka Agaty i Tomasza, 3330 g. 55 cm Karol Kaczmarek ze Słupska, syn Moniki i Pawła, ur. 14.05,3180 g. 53 cm Franciszek, syn Marty i Adama. 3590 g. 59 cm - ;Wr& te. Hubert Formela z Trzebielina, syn Justyny i Łukasza, 3510 g, 54 cm gp» y~n<; __ Piotr Zosimowicz z Siemianic, syn Edyty i Łukasza, ur. 14.05.3360 g, 55 cm Nina Konkol z Lęborka, córka Karoliny i Patryka, ur. 12.05.3290 g. 59 cm Kalina Komorowska z Bydlina. córka Karoliny i Kamila, ur. 14.05.3400 g. 53 cm Złóż życzenia swoim bliskim i znajomym Twoi bliscy obchodzą święto: urodziny, imieniny, rocznicę ślubu? Zrób im prezent i złóż życzenia w „Głosie Pomorza". A może bierzesz ślub i chcesz się tym pochwalić? Zapraszamy i czekamy na zdjęcia. Fotografie oraz życzenia można przynieść do redakcji lub przesłać pocztą na adres: „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200Słupsk z dopiskiem SERDECZNOŚCI. Życzenia dla najbliższych i zdjęcia można też przesłać na adres: daniel.klusek@gp24.pl. Z uwagi na ograniczone miejsce bardzo prosimy, aby treść życzeń była dostosowana do pojemności ramek tekstowych. Prosimy również o podanie najbardziej optymalnej daty emisji życzeń. Życzeń bez zdjęć jubilata lub solenizanta nie publikujemy. I — W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Izabela Agnieszka Szeibelis i Andrzej Krzysztof Deskiewicz. W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Małgorzata Barbara Herman i Ahmed Hadj Tayeb. W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Wioletta Kowalczyk i Robert Jarosław Szyłański. i W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Katarzyna Martyna Kowalczyk i Borys Waldemar Wirkus. W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Karolina Anna Miszke i Kamil Mateusz Recki. 08 Sport Glos Stupska Piątek, 6.07.2018 W turnieju w Żelkowie wzięło udział prawie 100 zawodników IHłka nożna Trzecie miejsce Stali Jezierzyce Do eliminacji powiatowych corocznego jednego z najstarszych turniejów piłkarskich organizowanych w Polsce dla dzieci i młodzieży "Piłkarska Kadra Czeka zgłosiły się cztery drużyny z powiatu słupskiego. Zanotowano wyniki: Jantar Ustka - KS Bruskowo Wielkie 7:2, Stal Jezierzyce - Jantar Ustka 1:1, Stal Jezierzyce - KS Bruskowo Wielkie 8:0. Wyróżniono zawodników: Wiktor Gajewski (KS Bruskowo Wielkie) - najlepszy zawodnik, Dominik Szpruch (Stal) - najlepszy bramkarz turnieju oraz Kordian Kamiński (Stal)-najlepszystrzelec turnieju. Na triumfatora turnieju powiatowego czekała przepustka do turnieju finału wojewódzkiego, który odbył się w Starogardzie Gdańskim. Ekipa z Jezierzyc spisała się tam bardzo dobrze zajmując trzecią lokatę. Zwyciężył zespółgospo-darzy - Beniaminek Starogard Gdański. Trenerem Stali jest Mateusz Perlański. ©® jarosław stencel Piłka nożna SMS Słupsk brązowym medalistą Drużyna Szkoły Mistrzostwa Sportowego ze Słupska wywalczyła brązowy medal w finałach Mistrzostw Polski szkół gimnazjalnych w piłce nożnej chłopców, które odbyły się w Głuchołazach. Podopieczni Adama Pietrasa i Marcina Rusakiewicza pokonali Lublin 2:1 (bramki: Kacper Formela i Mateusz Barszcz), Kwidzyn 1:0 (Formela) i Kędzie-rzyn-Koźle 2:0 (Tomasz Parzych i Formela). Następnie remisy 2:2 z Łodzią (bramki: Formela i Jakub Gutowski) i z Lesznem (gole: Formela i Mateusz Barszcz). W Półfinale SMS Słupsk uległ po rzutach karnych 2:3 ekipie z Kleosina. Mecz o III miejsce SMS Słupsk wygrał w rzutach karnych 3:1 z uczniami z Leszna. Grali również: Kornel Kaniowski, Marcel Pietrykowski, Konrad Diegner, Jakub Mondrzejewski, Marcel Kaca, Hubert Krzyżanowski, Jakub Gutowski, Jakub Janinkiewicz, Mateusz Skurnóg. ©® JAROSŁAW STENCEL » Udany rok Sprawnych Razem w Słupsku Sport \ Jarosław Stenceł jarosiawitencel@pol5kapress.pl Zawodnicy UKS „Sprawni - Razem" przy SOSW w Słupsku ubiegłym roku szkolnym 2017/2018 na zawodach rangi mistrzostw Polski Szkół Specjalnych Związku Stowarzyszeń Sportowych Sprawni - Razem' zdobyli 24 medale (8 złotych 7 srebrnych, 9 brązowych). Najwięcej, bo 9 uprawiający tenis ziemny (3 złote, 2 srebrne i 4 brązowe) na zawodach rozgrywanych w Kłodzku. Drużyna koszykówki chłopców rocznika 2000 i młodsi - srebrny w Trzebnicy k. Wrocławia zaś w starszych srebrny we Włocławku. Obydwie prowadzone przez Wiesława Romańskiego. W piłce nożnej dziewcząt występujące w reprezentacji województwa pomorskiego słupszczanki przyczyniły się do zdobycia złotego medalu w zawodach w hali rozegranych Słupsku. W zawodach piłki ręcznej rozegranych w Obornikach Śląskich słupszczanie wspólnie z uczniami ZSS nr 2 z Gdańska zdobyli srebrny medal. W pływaniu w Warszawie srebrny i brązowy medal. Lekkoatleci cztery medale na zawodach Krakowie (l złoty, 1 srebrny, 2 brązowe). Badmintoniści na zawodach w Koninie -1 złoty i l brązowy. W Lubinie w kręglach -1 złoty. Na zakończenie roku szkolnego 2017/2018 wyróżniono srebrnego medalistę ME Federacji INAS w piłce ręcznej - Jakuba Grzebińskiego oraz Kamilę Grzebińską i Wiktorię Berkietę (piłka ręczna, reprezentacja Polski) oraz Oskara Koseckiego (piłka nożna - reprezentacja Polski). ©® --- Reprezentanci Słupska "Sprawni Razem" Żelki wygrały w turnieju rozegranym w Żelkowie Jarosław Stenceł jar0SlaWLStenCel@P0bk3preSS.pl PUkanożna W Żelkowie rozegrano n Powiatowy Turniej Piłki Nożnej Juniorów o Puchar Dyrektora ZSP w Żelkowie. Najlepszy okazał się miejscowy zespół - Żelki. Do turnieju przystąpiło 7 drużyn które rozegrały spotkania w systemie „każdy z każdym". Niestety nie dojechał zespół z województwa zachodniopomorskiego. W turnieju udział wzięło 98 zawodników i trenerów. Wszystkie drużyny otrzymały pamiątkowe puchary, własnoręcznie wykonane medale, nagrody rzeczowe. Wielkie słowa podziękowania należą się współorganizatorom turnieju bez których turniej i wszystkie inne atrakcje stworzone dla dzieci w Żelkowie mogłyby nie dojść do skutku: Pomorski Związek Piłki Nożnej w Gdańsku, starosta powiatu słupskiego, firma „AUTO - HAK" ze Słupska, przedstawiciele ZSP w Żelkowie oraz wiele innych osób, dzięki którym w tym dniu bawiło się na wólnym powietrzu około 400 osób. Wyniki: ENERGA GRYF 07 -AP ENERGA GRYF 08 0:0, KS DAMNICA - ULKS ŻELKI ŻELKOWO 1:0, PAP GRASZ - SP GŁÓWCZYCE 2:0, UKS GAP BRUSKOWO - AP ENERGA GRYF 071:0, AP ENERGA GRYF 08 - KS DAMNICA 0:1, ULKS ŻELKI ŻELKOWO - PAP GRASZ 1:0, KS DAMNICA - UKS GAP BRUSKOWO 0:2, PAP GRASZ -AP ENERGA GRYF 08 1:0, SP GŁÓWCZYCE - ULKS ŻELKI ŻELKOWO 0:3, AP ENERGA GRYF 07 - KS DAMNICA 1:0, UKS GAP BRUSKOWO - PAP GRASZ 0:0, AP ENERGA GRYF 08 SP GŁÓWCZYCE 2:1, PAP GRASZ - AP ENERGA GRYF 07 3:0, ULKS ŻELKI ŻELKOWO - AP ENERGA GRYF 08 2:0, SP GŁÓWCZYCE - UKS GAP BRUSKOWO 0:2, KS DAMNICA - PAP GRASZ 0:4, AP ENERGA GRYF 07 - SP GŁÓWCZYCE 3:1, UKS GAP BRUSKOWO - ULKS ŻELKI ŻELKOWO 0:0,. KS DAMNICA - SP GŁÓWCZYCE 1:1, ULKS ŻELKI ŻELKOWO - AP ENERGA GRYF 073:0, UKS GAP BRUSKOWO - AP ENERGA GRYF 08 0:0.©® 1. ULKS ŻELKI ŻELKOWO 6 13 9:1 2. PAP GRASZ 6 13 10:1 3. UKS GAP Bruskowo W. 6 12 5:0 4 AP ENERGA GRYF 07 6 7 4:8 5. KS DAMNICA 6 7 3:8 6. AP ENERGA GRYF 08 6 5 2:5 7. ZSP GŁÓWCZYCE 6 1 3:13 Zawody odbyły się na boisku w Żelkowie MAGAZYN REPORTERÓW Piątek, 6 lipca 2018 Z KSIĄŻKĄ NA p n Informacje Glos Słupska Piątek, 6.07.2018 Jeszcze o jubileuszu księstwa słupskiego WYDARZENIA Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych i prokuratura ustala przyczyny wtorkowej tragedii TRAGEDIA W POWIETRZU - Słupsk Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Szybowiec SZD 9 Bocian runął na ziemię z wysokości około 150 metrów. Nastoletni kursant spod Słupska i jego doświadczony instruktor właśnie podchodzili do lądowania. Z ciężkimi i wiełonarządowy-mi obrażeniami zostali zabrani do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, nie udało się uratować nastolatka. Do tego wypadku doszło we wtorek około godz. 12. W kabinie dwumiejscowego szybowca szkolno-wyczyno-wego SZD 9 Bocian znajdował się 70-letni instruktor i 17-letni kursant. To był jeden z pierwszych lotów nastolatka, który właśnie skończył część teoretyczną kursu szybowcowego i rozpoczynał szkolenie praktyczne. Wcześniej, przed feralnym lotem za sterami siedział zaledwie kilkakrotnie. Właśnie kończyli lot i podchodzili do lądowania. Szybowali wokół lotniska w Krępie Słupskiej. Znajdowali się na czwartym, ostatnim zakręcie przed posadzeniem Bociana na trawiastym pasie Aeroklubu Słupskiego. Z ustalanych wciąż przez specjalistów przyczyn nagle wpadli w korkociąg. Na ziemię runęli z wysokości około 100-150 metrów. Kiedy tylko szybowiec zniknął z horyzontu, członkowie aeroklubu wezwali pogotowie i rozpoczęli poszukiwania. Okazało się, że Bocian spadł w okolicach miejscowości Łupiny, tuż za lasem, niespełna kilometr od lotniska. Szczątki zostały rozrzucone w promieniu kilkunastu metrów. Pierwsi na miejscu byli stra-żacy-ratownicy i to oni udzielali pomocy medycznej, aż do momentu zjawienia się karetek pogotowia. Kapitan Grzegorz Falkowski, zastępca komendanta PSP w Słupsku, informował na miejscu dziennikarzy, że jeden z uczestników feralnego lotu był nieprzytomny. Obaj doznali poważnych i wielonarządowych obrażeń. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy i długiej reanimacji nie udało się uratować pochodzącego spod Słupska 17-latka. Chłopak zmarł. We wtorek po południu stan 70-let-niego mężczyzny był już stabilny. Pierwsze oględziny miejsca, gdzie spadł szybowiec, odbyły się zaraz wypadku. Zabezpieczony i pilnowany przez policję teren został sprawdzony przez techników z komendy miejskiej policji, którzy pracowali pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słupsku. -Prowadzimy nasze postępowanie pod kątem nieumyślnego naruszenia zasad bezpie- SZYBOWIEC SZD 9 BOCIAN To polski, dwumiejscowy szybowiec szkolno-wyczynowy, konstrukcji drewnianej. Zaprojektowany w Szybowcowym Zakładzie Doświadczalnym w Bielsku--Białej. Pierwszy w Polsce i drugi na świecie szybowiec ze skosem skrzydeł do przodu. Skonstruowany został w zespole inż. Mariana Wasilewskiego, konstruktorami byli inż. Roman Zatwarnicki i Justyn Sandauer. Prace projektowe podjęto w 1950 r. Nowy szybowiec miał służyć zarówno do szkolenia jako dwuster, następca poniemieckiego IS-C Żurawia, jak i być dwumięjscowym szybowcem wyczynowym. Szybowce Bocian używane były powszechnie w polskich aeroklubach regionalnych, a także eksportowane do 27 krajów świata, w tym Austrii, Australii, Belgii, Chin, Francji, Grecji, Indii, Norwegii, RFN, Szwajcarii, Tunezji, Turcji, Wenezueli, Wielkiej Brytanii, ZSRR. Pewna ilość Bocianów została zakupiona przez Royal Air Force czeństwa w ruchu powietrznym ze skutkiem śmiertelnym - mówi Piotr Nierebiński, słupski prokurator rejonowy. - Czekamy też na wyniki prac Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, co jak znam z doświadczenia będzie trwało długo. Jak na razie na oficjalnych stronach internetowych nie zawisł żaden oficjalny komunikat w tej sprawie. PKBWL wysłała z Warszawy do Łupin trzyosobowy zespół specjalistów z zakresu szybownictwa. - A wstępny raport dotyczący tego wypadku zostanie sporządzony w terminie do 30 dni od zdarzenia - poinformował nas Andrzej Lewandowski, przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. - Znajdą się w nim podstawowe dane. Do tego czasu nie udzielamy żadnych niesprawdzonych i niezwery-fikowanych informacji - ucina. Zadaniem komisji będzie ustalenie między innymi, kto siedział za sterami oraz w jakim stanie technicznym znajdował się należący do Aeroklubu Słupskiego szybowiec. Feralnego dnia loty mieli odbyć na nim jeszcze inni kursanci. Kodeks karny za naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu powietrznym ze skutkiem śmiertelnym przewiduje karę od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Słupsk Zbigniew Marecki zbigniew.niarecki@gp24.pl Były rozmowy na temat oficjalnych obchodów jubileuszu księstwa słupskiego, ale ostatecznie nie doszło do realizacji tego projektu. Na razie nie zanosi się na to, aby w mieście odbyła się większa impreza poświęcona650-le-ciu tego średniowiecznego lenna, które funkcjonowało na Pomorzu. O księstwie słupskim pisaliśmy przed tygodniem w związku z jego hymnem, którego słowa napisał Maciej Kobyliński, były prezydent Słupska, a po raz pierwszy - na melodię „Włóczęgi" Czesława Niemena - wykonali członkowie zespołu Wiarusy podczas Pikniku z Wiarusami w Leśnym Kocie. W tym tekście napisaliśmy także, że z naszej wiedzy wynika, że obecne władze Słupska nie były zainteresowane oficjalnym obchodzeniem tego jubileuszu. Na to zdanie zareagował Dariusz Poręba, który w słupskim ratuszu odpowiada za organizację i przebieg uroczystości państwowych i miejskich. Wg niego w budżecie wydziału kultury w ratuszu na ten rok znajdowało się 60 tys. złotych, które miały być przeznaczone na sfinansowanie imprez związanych z obchodami jubileuszu księstwa słupskiego. - Pomysł byłtaki, aby zorganizować okazjonalną sesję naukową, paradę w strojach z epoki oraz dużą, publiczną imprezę jubileuszową. Liczyliśmy, że ten pomysł zainteresuje firmy lub stowarzyszenia. Rozmawialiśmy na ten temat z Grzegorzem Ratajem, do którego należy Leśny Kot w Słupsku, ale który w tym przypadku reprezentował Fundację dla Księstwa Słupskiego. Pan Rataj proponował, aby imprezę zorgani- zować w Leśnym Kocie, a my chcieliśmy ją pokazać na terenie Parku Wypoczynku i Kultury. Ostatecznie jednak pan Rataj nie przedstawił swojej oferty - mówi Dariusz Poręba. Na temat imprezy jubileuszowej rozmawialiśmy także z doktorem Bronisławem Nowakiem, historykiem z Akademii Pomorskiej w Słupsku, który właśnie przygotowuje pracę habilitacyjną poświęconą księstwu słupskiemu. - To, że to księstwo istniało, nie ulega wątpliwości. Jednak wiedza na jego temat jest bardzo mało spopularyzowana. W rezultacie poza Pomorzem niewiele osób wie coś o jego historii - mówi dr Nowak. Jak nam zdradził w ramach Fundacji dla Księstwa Słupskiego, aż trzy razy zabiegał o ministerialne Tiry razy zabiegaliśmy o fundusze ministerialne, aby uczdć jubileusz księstwa, ale nic z tego nie wyszło Dr Bronisław Nowak wsparcie dla tych obchodów. Jednak żaden ze złożonych przez fundację projektów nie zdobył ministerialnego zainteresowania. Z tego względu fundacja nie zdobyła funduszy na organizację niezależnej imprezy jubileuszowej dla upamiętnienia księstwa słupskiego. -Mieliśmyzamiar zorganizować okolicznościowy turniej rycerski. Liczyliśmy, że uda się nam na niego ściągnąć rycerstwo z całej Polski, ale bez pieniędzy nie da się tego zrobić, bo wyprawa rycerza na turniej to przedsięwzięcie zbyt kosztowne, aby uczestnik był nim zainteresowany bez wynagrodzenia - mówi dr Nowak. ©® Podczas pikniku z Wiarusami po raz pierwszy publicznie odśpiewano hymn księstwa słupskiego Głos Słupska Piątek, 6.07.2018 Informacje HI Zabawa w Dolinie Charlotty Wobieldywie Krzysztof Głowinkowski krzysztof.glowinkowski@gp24.pl W piątkowy wieczór w amfiteatrze w Dolinie Charlotty trwała „Wielka zabawa TV Puls". Publiczność zgromadzona na widowni, a także przed telewizorami (bo widowisko | było transmitowane na żywo przez TV Puls) bawiła się z ta-5 kimi gwiazdami, jak Sławo-§ mir, Cleo, zespoły Boys,Wee-I kend i Futurę Folk. Natomiast § o doskonały humor zadbały S m.in.: Kabaret js pod Wyrwigroszem, Kabaret * Rak, Kabaret z Konopi, Teatr § Cygański Patrycji Runo. ©@ IV___Informacje Głos Słupska Piątek, 6.07.2018 KOMENDANT POLICJI POCHOPNIE NIE BĘDZIE PODEJMOWAŁ DECYZJI REORGANIZACYJNYCH Bardzo mnie cieszy, że warunki pracy policjantów się poprawiają. Jeden z obiektów jest już oddany do użytku. Druga część budynku głównego czeka na remont, który - wraz z terenem pyrzyległym prawdopopdobnie będzie zrealizowany do 2020 roku. Aktualnie trwają prace w budynka C i E, gdzie w najbliższym czasie będą funkcjonwać ruch drogowy, logistyka, warsztaty. Myślę,że ten ostatni remont będzie ukończony do listopada. A widzi pan konieczność inwestowania w komisariaty? Bardzo mi zależy na remoncie posterunku w Damnicy, bo tam warunki nie są najlepsze. Z tego, co wiem, to jeszcze w tym roku ruszy tam termomodemizacja, którą sfinansujemy z funduszy policyjnych. Na ukończeniu są także rozmowy z władzami gminy Dębnica Kaszubska, gdzie na nasze potrzeby będziemy adaptowali obiekt gminny. Jest już chyba po przetargu na wybór wykonawcy prac budow-lano-remontowych. Myślę, że za kilka miesięcy policjanci będą mieli dobrą bazę. Aczy modernizacja dotyczy także sprzętu komputerowego? Jest sukcesywnie wymieniany. Na podstawie ustawy o modernizacji zakupy są dokonywane sukcesywnie. Ostatnią dużą transzę sprzętu informatycznego otrzymaliśmy w grudniu ubiegłego roku. Myślę, że w tym roku doczekamy się kolejnej wymiany sprzętu. Sam zauważam taką potrzebę i syg-nalizują ją policjanci, ale widać, że zmiany w tym zakresie idą w dobrą stronę. Gdy się przygotowywałem do tej rozmowy, to policjanci, z którymi rozmawiałem. prosiK. żebym zapytał, czy będzie podwyżka. Rozumem, że w tej sprawie niewiele od pana zależy, ale pytanie zadam. Ustawowa podwyżka będzie w przyszłym roku. Sygnalizowana kwota ma średnio wynosić około 300 złotych. Może to niedużo, ale taka kwota jest gwarantowana. Nie wiem, czy zapadną jakieś inne decyzje. Zgodnie ze swoimi uprawnieniami na bieżąco nagradzam polięjanrtów za sukcesy i zaangażowanie. Doceniam także pracę wykonywaną na zewnątrz, która pokazuje policję z dobrej strony. Cała rozmowa na www.gp24.pi \ Insp. Leszek Gurski. nowy komendant garnizonu policji w Słupsku Zbigniew Marecki zbigniew.marewcki@gp24.pl Rozmowa 5* 0C *4 W najbliższym czasie zmiany w słupskim garnizonie policji będą miały charakter kosmetyczny -deklaruje insp. Leszek Gurski. nowy komendant policji w Słupsku. Według niego zmiany będą w pierwszej kolejności dotyczyć samej komendy. W przyszłości być może także komisariatów. Panie komendancie, zacznijmy od pana nazwiska, bo wiele osób zdziwiło się. że w pana przypadku Gurski pisze się przez u otwarte. Skąd to się wzięło? Myślę, że to taki typowy błąd urzędniczy. Który się utrwalił? Niewątpliwie się utrwalił przez kilka pokoleń. Panie komendancie, przyszedł pan do Słupska z Pucka. To awans? Na pewno tak. Patrząc na zadania i wielkość jednostki, to jest duże wyzwanie i zdecydowanie większy garnizon. Wcześnie przez 20 lat pracowałem w Trójmieście, Gdyni oraz - w równie dużej jednostce - w Wejherowie. To wszystko powoduje, że nie mam żadnych obaw i na pewno sobie tutaj poradzę. Na tle Wejherowa i Pucka Słupsk to spokojniejsze miasto? W porównaniu do Pucka tu oczywiście dzieje się więcej. Poziom natężenia wydarzeń jest - jak sądzę - podobny do tego z garnizonu w Wejherowie. Swoje nowe stanowisko objął pan w Słupsku w kwietniu. Przez kilka tygodni zdążył się pan zapoznał z organizacją gamizo-nu. Jakie są pana pierwsze wnioski? Rzeczywiście zapoznałem się ze strukturą i zadaniami poszczególnych jednostek. Na razie - można powiedzieć krótko -przewiduję kosmetyczne zmiany. Ewentualne zmiany nastąpią najpierw w słupskiej komendzie garnizonu, a w komisariatach - być może w przyszłości. Najszybciej po sezonie letnim. A propos sezonu letniego: zwykle komisariat letni pojawiał się w Rowach. Czy w tym roku też zostanie tam stworzony? W Rowach oczywiście będziemy. Zamierzamy tam ko- Mamy oczywiście wakaty, ale staramy się równomiernie operować służbami w garnizonie insp. Leszek Gurski rzystać z wsparcia ośmiu funkcjonariuszy z oddziałów prewencji z Gdańska. Te osoby są już na miejscu i pełnią służbę. Kierują nimi i ich wspierają policjanci z Ustki. Budynek, z którego korzystamy w Rowach, być może do końca nie spełnia swojego zadania, ale korzystamy z tego obiektu, aby było nam łatwiej na co dzień choćby w momencie sporządzania do- kumentacji ze służby czy w czasie odpraw. W przyszłości jednak będziemy dążyli do tego, aby ten obiekt tak usprawnić, by funkcjonował jako budynek dla dzielnicowych. To jednak perspektywa kilku miesięcy. Wostatnim czasie rząd Prawa i Sprawiedliwości ogłasza, że w różnych rejonach kraju odbudowuje komisariaty, które zostały zli-kwidowane w czasie sprawowania władzy przez koalicję PO-PSL. Czy u nas też tak może być? Trzeba to wziąć pod uwagę, choć po tym jak-jako człowiek z zewnątrz - odwiedziłem cały rejon, którym zarządzam, to na razie nie widzę takiej potrzeby. Według mnie struktura i rozkład terytorialny naszych jednostek są właściwe. Jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom w poszczególnych rejonach Słupska i powiatu słupskiego. Stąd wydaje mi się, że pochopnie żadnych decyzji nie będziemy podejmowali, choć jest ona do przeanalizowania w naj -bliższym roku. Skoro już rozmawiamy o sprawach organizacyjuno-kadro-wydx to zapytam także o to, czy w Słupsku policjantów jest wystarcz^ąco dużo? Mamy oczywiście wakaty, ale staramy się równomiernie operować tymi służbami, które posiadamy. Na razie sytuacja jest dobra. Nie spodziewam się kłopotów w tym zakresie w najbliższych miesiącach. W Słupsku mamy także Szkołę Policji. Zawsze miejska policja współpracowała z tą placówką. Jak to będzie teraz? To jestto, na czym nam najbardziej zależy. Jestem już po rozmowach z komendantem szkoły. Kontynuujemy oczywiście wspólne służby z funkcjonariuszami na praktykach. Policjantami ze szkoły wspomagamy się także w sezonie letnim. Pana poprzednik był bardzo dumny z tego. że udało mu się doprowadzić do dużego remontu w miejscowej komendzie. Wtedy on jednak nie został zakończony... Jak to teraz będzie za pana rządów? Glos Słupska Piątek, 6.07.2018 Informacje V Columbus Festiwal Wiatni. Paralotniarze, teatr ognia i spektakl Narodziny żywiołów Największe wrażenie na publiczności zrobił pokaz flyboardów w kanale usteckiego portu. W piątek (29.06) rano rozpoczął się pierwszy trening zawodników na lotnisku w Zimowiskach Oprócz pokazu flyboardzistów swoje umiejętności pokazała też grupa Flying Dragons. Ustka Mariusz Surowiec mariuszsjrowiec@gp24.pl Pokazy paralotniarzy, fajerwerki, teatr ognia i ich spektakl Narodziny żywiołów. Oto co przygotował ustecki wydział promocji na rozpoczęcie tegorocznego sezonu turystycznego. Columbus Festiwal Wiatru godnie zastąpił odbywający się od kilku lat Lech Fire Festiwal. Columbus Festiwal Wiatru rozpoczął się w czwartek poka-zowo-treningowym przelotem nad ustecką promenadą zawodników paralotniarzy, którzy w piątek mieli wziąć udział w zawodach. Choć prognozy pogody nie były zbyt optymistyczne i zamiast przelotu armady mogliśmy zobaczyć na niebie tylko kilku zawodników, to ich pokaz zrobił na plażujących turystach spore wrażenie. W piątek wczesnym rankiem, chwilę po godzinie 5.00, rozpoczęły się sportowe kon- kurencje motoparalotniowe. Ponad 50 paralotniarzy wystartowało z zorganizowanego w Zimowiskach tymczasowego lotniska. Uczestnicy zawodów mają za zadanie znaleźć ulokowane w okolicach Ustki check pointy. Kulminację imprezy zaplanowano na sobotę. Najpierw na usteckiej promenadzie zagrał zespół Bracia, a wieczorem kilka tysięcy osób mogło zobaczyć niesamowity spektakl ognia. Przedstawienie „Narodziny 4 żywiołów" zapowiadany był jako coś, czego w Ustce jeszcze nie było. I faktycznie, prócz pokazu fajerwerków publiczność zobaczyć mogła pokaz flyboardów w wykonaniu mistrzów świata, paralotni oraz teatru ognia (jeden z najlepszych teatrów ognia teatr Akt z Warszawy). W powietrzu zaprezentowała się grupa paralotniarzy z Flying Dragons Regatta Team (wśród nich mistrz świata Paweł „Lojak" Kozarzewski), którzy pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych zaryzykowali i pokazali swoje po- nadprzeciętne umiejętności pilotażu. Przez cały czas trwania imprezy każdy z chętnych mógł wziąć udział w instruktażu na stanowiskach do samodzielnej nauki stawiania skrzydła paralotni. Każdy chętny, pod okiem instruktora, miał możliwość pobrania pierwszych lekcji, jako uczeń-pilot. Uczestnicy na własnej skórze mogli przekonać się, że nie jest to wcale takie trudne - mówi szef usteckiego wydziału promocji Włodzimierz Wolski. Columbus Festiwal Wiatru był także okazją do poznania i porozmawiania z wybitnymi osobami lotniczego świata. W specjalnie przygotowanym na tę okazję w Sferiąue Beach Bar Ustka, w Saloniku Mistrzów zasiadły takie osoby jak Sebastian Kawa - wspaniały szybownik, multimedalista, ambasador Columbus Festiwalu Wiatru, zawodnicy Polskiej kadry motoparalotniowej, aktualni mistrzowie świata, Wojciech Bógdał - najbardziej utytułowany polski motoparalotniarz, Piotr Dudek - konstruktor najlepszych na świecie paralotni, medalista mistrzostw świata czy Marcin Krakowiak - pierwszy slalomowy mistrz świata w klasie PL-1, oraz Paweł „Lojak" Kozarzewski - propagatorzy sportu motoparalot-niowego, którzy jako pierwsi podjęli udaną próbę latania wewnątrz stadionu, zdobywając PGE Narodowy. Do saloniku dołączyli również najlepsi w swoim fachu europejscy akrobacimotoparalotniowi. Hiszpan Javier Tejeiro Lopez „Malaguita" oraz Ramon Morillas Salmeron, którzy wykonali zapierające dech w piersiach pokazy. W ramach festiwalu odbyło się także spotkanie z aktorami serialu „Lombard. Życie pod zastaw", a po nim pokazy latania na flyboardach. Organizatorami Columbus Festiwal Wiatru byli: Miasto Ustka, Grupa Falco 2, Dolina Charlotty i powiat słupski. Patronat medialny nad imprezą objął „Głos Pomorza". ©® Pierwszych paralotniarzy nad Ustką zobaczyliśmy w czwartek podczas treningu nad ustecką plażą wschodnią. Jednym z gwoździ programu Columbus Festiwal Wiatru był pokaz Narodziny 4 żywiołów, teatru ognia Akt z Warszawy. Kulminacja tegorocznego Columbus Festiwal Wiatru odbyła się w sobotę. 30 czerwca, w porcie. VI Historia Glos Słupska Piątek, 6.07.2018 TO MIASTCZANIN WYPROMOWAŁ SŁYNNEGO KAMILA GLIKA. CHODZI O JANUSZA PONTUSA Łukasz Szkwarek szkwareklukasz@gmail.com Historia Dla Polaków mundial się już zakończył. Polscy piłkarze w fatalnym stylu odpadli z fazy grupowej. Na ich porażkę złożyło się wiele czynników - problemy kadry zaczęły się jednak 4 czerwca 2018 roku. Wtedy to obrońca Kamil Glik wykonał w trakcie gry w siatkonogę fatalnego w skutkach fikołka, który spowodował uszkodzenie barku. Cała Polska obserwowała heroiczną walkę sportowca, któremu wprawdzie udało się zdążyć na mundial, nie zagrał jednak w kluczowym, pierwszym meczu z Senegalem. Czy jego obecność w tym spotkaniu coś by zmieniła? - nigdy już się tego nie dowiemy. Wiemy natomiast, kto wypromował Kamila Glika. Był to Janusz Pontus, który przyszedł na świat 20 października 1961 roku w szpitalu w Miastku. Od najmłodszych lat zdradzał smykałkę do piłki. Czas jego dojrzewania przypadł na sukcesy piłkarzy Kazimierza Górskiego, którzy zdobyli olimpijskie złoto w 1972 roku, brązowy medal na mundialu w 1974 roku oraz wicemistrzostwo olimpijskie w1976 roku (i pomyśleć, że to ostatnie uznano w Polsce za porażkę!). Nic więc dziwnego, że w ich ślady poszło sporo dzieciaków, w tym Janusz Pontus. Po wyprowadzeniu się z Miastka w 1978 roku rozpoczął treningi w Sławie Sławno. Już po roku 18-letniego napastnika dostrzegli działacze Czarnych Słupsk (wówczas był to klub piłkarski, grający w HI lidze). Po dobrej wiośnie 1981 roku Janusz Pontus został dostrzeżony przez Lech Poznań. Pod okiem trenera Kolejorza Wojciecha Łazarka (przyszłego selekcjonera kadry narodowej) zadebiutował jesienią w I lidze. Niestety, młody chłopak nie przebił się w mającym duże aspiracje klubie i po rundzie jesiennej znalazł się w drugoligowej Olimpii Poznań. Pół roku później przeniósł się do Olimpii Elbląg, by wiosną 1983 roku powrócić do Słupska. Dopiero w barwach Gryfa udało mu się odbudować swoją formę. Choć słupszczanie ostatecznie spadli z n ligi, to właśnie Pontus okazał się jednym z lepszych strzel- ców rozgrywek. Wyróżniającego się napastnika dostrzegli działacze Górnika Zabrze. W ten sposób drogi bohatera artykułu związały się ze Śląskiem. Trenerem Górnika był legendarny bramkarz Hubert Kostka. Udało mu się odbudować pozycję klubu, który w latach 1985 -1988 zdobywał regularnie mistrzostwo Polski. Pontus wystąpił łącznie w 13 meczach, miał jednak sporą konkurencję w ataku - do jego rywali należeli: Waldemar Matysik, Ryszard Komornicki, Andrzej Pałasz, Andrzej Zgutczyński (król strzelców I ligi) oraz Ryszard Cyroń. Był jednak znany ze świetnej gry głową. W1985 Janusz Pontus odszedł do drugoligowego Górnika Knurów. Z Odrą Opole zanotował spadek do ID ligi. Dopiero w 1986 roku zakotwiczył na dłużej w Odrze Wodzisław, gdzie spędził aż 5 lat, będąc podstawowym graczem tej drużyny. Tam założył rodzinę, nawiązał też sporo znajomości, które później przydały mu się w życiu. Po przekroczeniu 30. roku życia grywał już tylko okazyjnie w piłkę nożną w Czarnych Gorzycach i Kolejarzu Chałupki. Do lat 80. futbol w Polsce był oficjalnie sportem amatorskim - za grę piłkarze nie dostawali pieniędzy. Kluby jednak starały się dbać o zawodników, zatrudniając ich na fikcyjnych etatach w fabrykach. Transformacja ustrojowa zerwała z tą fikcją -po 1989 roku piłkarze oficjalnie mogli już dostawać pieniądze za swoją grę. Z możliwości po przemianach ustrojowych skorzystał wówczas Janusz Pontus, który zajmował się w tym czasie handlem owocami. Zaczęło się wszystko od jego syna, Marcina, który poszedł w ślady ojca. 12-letni wówczas chłopak rozpoczął treningi z Odrą Wodzisław, która już awansowała do Ekstraklasy. Oj -ciec zwracał jednak uwagę na niewłaściwe, jego zdaniem, przygotowanie młodych piłkarzy w klutóe. Dlatego postanowił sam się zabrać za wychowanie piłkarzy i 2 sierpnia 1997 roku założył Wodzisławską Szkołę Piłkarską (początkowo zarejestrowana pod nazwą Cefpol). Jak w wywiadach mówił Pontus, nie zależało mu na wynikach, lecz na długofalowym rozwoju młodzieży. Co innego jednak twierdzili jego przeciwnicy, który zarzucali mu podbieranie zdolniejszych Janusz Pontus lepsze wyniki osiągnął jako trener i menadżer. To on wypromował K. Glika zawodników do swojej szkółki. Pontus załatwiał swoim uczniom sparingi i obozy szkoleniowe w Chorwacji, Portugalii czy we Włoszech, kupował im często sprzęt sportowy oraz fundował obiady. Pierwszymi uczestnikami tej szkółki piłkarskiej były dzieciaki z rocznika 1987-1988. Wśród najbardziej znanych wy- Januszowi Pontusowi za pieniądze od sponsorów udało się wybudować boisko dla podopiecznych chowanków możemy spotkać takie nazwiska jak Krzysztof Król, Kamil Wilczek czy ściągnięty z jastrzębskiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Kamil Glik, który rozpoczął swą przygodę ze szkółką w grudniu2000 roku. Jak po latach wspominał reprezentant Polski, to właśnie Pontus wpajał mu wysoką samoocenę i wiarę we własne umiejęt- ności. Dla chłopaka pochodzącego z patologicznego, robotniczego osiedla dużo to znaczyło. Pontusowi za pieniądze od sponsorów udało się wybudować boisko dla swoich podopiecznych. Był w tym czasie skonfliktowany z władzami miasta Wodzisław, którego prezydent Ireneusz Serwotka był jednocześnie prezesem Odry. Miejski klub miał aż dziewięć drużyn młodzieżowych, podczas gdy Pontusowi udało się utworzyć tylko dwie. Właściciel szkółki był skonfliktowany także ze śląskim PZPN-em. Został wraz ze swoją żoną ukarany dyscyplinarnie za awanturowanie się podczas meczu z juniorami z Odry Wodzisław - Pontus nie chciał dopuścić do meczu swoich podopiecznych ze starszymi o kilka lat piłkarzami. Załatwił natomiast swoim podopiecznym udział w turnieju FIFA Blue w Szwajcarii. Gdy jego zawodnicy podrośli, zamierzał sprzedać ich do lepszych klubów. Polskie drużyny były jednak zainteresowane pozyskaniem ich za darmo, wskutek czego Pontus wolał skupić się na współpracy z zagranicą. W grudniu 2004 roku Janusz Pontus i Kamil Glik zostali wezwani na posiedzenie Wydziału Dyscyplinarnego śląskiego ZPN. 16-letni Glik miał być świadkiem w sprawie zachowania się swojego trenera na meczu z Sośnicą Gliwice, który podczas meczu wyzywał sędziego za usunięcie z boiska zawodników. Nieoczekiwanie jednak wlepiono Glikowi karę rocznej dyskwalifikacji - przyczyną miał być „prowokacyjny i cyniczny uśmieszek" podczas rozmowy. Na szczęscie dla przyszłego reprezentanta Polski karę zawieszono po pół roku. Mógł wtedy zagrać w Silesii Lubomia. W grudniu 2005 roku Janusz Pontus załatwił Kamilowi Glikowi wraz z 8 kolegami przejście do czwartoligowego klubu hiszpańskiego Horadada. Młody zawodnik był pod opieką starszego kolegi, Marcina Pontusa. Po kilku miesiącach przebił się do pierwszego składu drużyny. Wkrótce wypatrzyli go skauci Realu Madryt i tak oto w lutym 2007 roku Janusz Pontus, jako reprezentant piłkarza, pojechał do Madrytu na podpisanie kontraktu z Kró- lewskimi. Glik występował jednak w drużynie drugiego zespołu rezerw, było to jednak dla niego otarcie się z wielką piłką. Siedział tam sporo na ławce, oszczędzał nawet sporo najedzeniu, nad czym ubolewał Pontus. Wspólnie podjęli więc decyzję o powrocie do Polski. Myśleli o Legii, jednak ówczesny dyrektor sportowy Mirosław Trzeciak zaoferował mu tylko grę w Młodej Ekstraklasie. Dlatego Glik skorzystał z propo-zycji Piasta Gliwice. Tam wypromował się i zadebiutował w kadrze w styczniu 2010 roku. Reszta historii jest już znana. Wracając do Pontusa, miał on także problemy z prawem -w 2009 roku został skazany prawomocnym wyrokiem sądu na 1,5 roku za wyłudzenie partii pomidorów o wartości200 tys. zł na 1,5 roku więzienia. Ponoć wynikało to z zadłużenia jego szkółki, która dopiero później zaczęła się spłacać. Jego stosunki z Glikiem uległy pogorszeniu - pokłócili się o pieniądze. Pontus nie został zaproszony na ślub piłkarza. Wydaje się jednak, że Wodzisławska Szkoła Piłkarska wyrobiła w Gliku charakter, z którego jest znany. Świadczy o tym choćby jego determinacja w powrocie do zdrowia w czerwcu 2018 roku. Nie zapominajmy więc, że dużo zawdzięczał on Januszowi Pontusowi, piłkarzowi urodzonemu w Miastku. Autor korzystał z książki „Kamil Glik. Liczy się charakter". Ps. Wciąż napływają do mnie nowe informacje odnośnie do Startu Miastko. Jak się okazuje, 21 lipca 1968 roku, podczas otwarcia stadionu na ulicy Słupskiej, odbył się mecz Pogoni Szczecin z Gwardią Warszawa, zakończony wynikiem 0:0. Następnego dnia, w święto 22 lipca, miasteccy piłkarze zmierzyli się z Dynamo Roebel. Przegrali 2:4. Co ciekawe, w dokumentach miasteckiego PZPR z czerwca 1968 roku jest wzmianka, że początkowym przeciwnikiem miał być FV Passewalk. Były to zespoły niemieckie, występujące w Landesklasse Meklemburgia (odpowiednik naszej okręgówki - były więc na podobnym poziomie). Miasta te są położone niedaleko siebie - niewykluczone więc, że drużynie z Passewalk coś wypadło i do Polski przyjechała drużyna z pobliskiego Roebel. Jest to jedna z wielu zagadek dotyczących Startu Miastko. ©® Głos Słupska Piątek, 6.07.2018 Ludzie VII KSIĄŻKI I MARZENIA ZAPROWADZIŁY JĄ NA RÓŻNE KRAŃCE ŚWIATA V Elżbieta Wisławska na promocji swojej książki podróżniczej w Miejskiej Bibliotece Wojewódzkiej w Słupsku Anna Czemy-Maredca anna.marecka@polskapress.pl JMMW i Podróżowanie po kartach książek było dla niej zaproszeniem do prawdziwych wojaży. Zwiedziła dotychczas 54 kraje na piędu kontynentach. Po czym zasiadła do napisania swojej opowieści. Książka „W drodze. Moje podróże z literaturą w tle" trafia właśnie do czytelników. - To tak, jakby być dwa lata w ciąży, wreszcie urodziło się dziecko, a jabym teraz chciała, żeby wszyscy przychodzili je obejrzeć i mówili, jakie ono ładne - mówiła przejęta Elżbieta Wisławska na pierwszym spotkaniu promującym jej podróżniczą książkę, które odbyło się w miejscu dla niej szczególnym - w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Słupsku. To tutaj wiele, wiele lat pracowała w dziale informacyjno--bibliograficznym. Bibliotekarka z wyboru, bo książki zaw- sze były jej światem. No i tutaj poznała nie tylko wielu przyjaciół, ale i ukochanego męża Adama. - Zwrócił moją uwagę, bo nie widziałam wcześniej młodego mężczyzny, któryby z zainteresowaniem czytał zapowiedzi wydawnicze - śmiała się do swoich wspomnień na spotkaniu z czytelnikami. To zmarłemu w 2013 roku mężowi, z którym odbyła wiele podróży i którego nazwała „podróżnikiem idealnym", dedykowała swoją książkę. Nieprzewidziane skutki czytania: od Winnetou do Conrada Opisała w niej Chiny, Australię, Singapur, Kambodżę, Albanię i Włochy. Przyznaje, że wybór był trudny, ale klucz, jakim się kierowała-jasny. Elżbieta Wisławska uznała, że w tak ważnej dla niej książce muszą znaleźć się te kraje, do których zawiedli ją ukochani pisarze, w tym między innymi Joseph Conrad Korzeniowski, Jarosław Iwaszkiewicz, Josif Brodski i Tiziano Terzani. Całą ich listę znajdziemy we wstępie do książki, a także w przypisach. Jak przy- stało na bibliotekarkę, obszernych i skrupulatnych. Jednak zaczęło się od literatury mniejszego kalibru - przygód indiańskiego wodza Winnetou autorstwa Karola Maya. - Gdy Winnetou zginął, umierałam razem z nim. Przez tydzień odmawiałam jedzenie i tylko ukochana Babcia dzieliła Podróż jest tylko pretekstem, by odkryć świat na nowo (...). by podróżować bez końca Elżbieta Wisławska ze mną tę żałobę - opisuje Wisławska w swojej książce, w rozdziale „Od czytelniczki do podróżniczki". Szybko do Maya dołączył Arkady Fiedler, z którym mała Ela zdobywała Amazonię, a potem Jack London. I wreszcie przyszła pora na takich mistrzów jak Conrad i inni. Największym odkryciem dla pisarki ze Słupska był Włoch Tiziano Terzani. To „z nim" zwiedzała np. południowo--wschodnią Azję, a wreszcie zawędrowała do Toskanii, gdzie, już śmiertelnie chory, spędził ostatnie lata życia na medytowaniu w pustelni zwanej gom-pą. Elżbieta Wisławska mogła wejść do jej środka dzięki pozwoleniu uzyskanemu od syna pisarza, jednej ze znaczących postaci spotkanych na podróżniczym szlaku. ' - Wędrowanie jest dla mnie nie tylko przemieszczaniem się w przestrzeni, ale i po bibliotece - mówiła Elżbieta Wisławska na promocji książki. - Na przykład płynąc stateczkiem rzeką Jangcy w Chinach, często, miast patrzeć na widoki, czytałam swoje notatki z lektur. Czasem myślę, że może lepiej byłoby podróżować bez całej tej książkowej wiedzy, samej do wszystkiego dochodzić... Nie pozwalają na to jednak książki podróżnicze, które - jak zaznacza - są jej własne, nie wypożyczone. Kiedy pisała swoją książkę, one i,kosze pełne notatek poczynionych w podróży zajęły cały pokój. - Bo ja wszystko notuję i przywożę z podróży pełno no- tatek - śmieje się pisarka. -Mogę nie pamiętać, co jadłam wczoraj na obiad, ale szybko znajdę opisany ze szczegółami jakiś dzień podróży. Świat zapełniony aniołami stróżami Tak Elżbieta Wisławska nazywa pomocnych ludzi, którzy często na jej drodze zjawiają się przypadkiem, a potem niektórzy znikają, natomiast inni zostają jej przyjaciółmi. Pierwszym i najważniejszym aniołem stróżem był i jest oczywiście mąż Adam. Kiedy już z powodu choroby nie był w stanie towarzyszyć jej w podróżach, czuwał nad nią z oddali. Wcześniej, zanim wyruszyła w drogę, przygotowywał szczegółowy plan wyprawy i zasypywał ją ostrzeżeniami przed bandytami, przemytnikami, oszustami z półświatka. - Bo ja jestem naiwna i każdemu wierzę - przyznaje pani Elżbieta. Gdyby nie telefon od męża, pewnie więc dałaby się namówić na kawę przez „sympatyczne dziewczyny", jak je określiła, spotkane w taniutkim hoteliku w Singapurze, zapewne prowadzącym przy okazji mały burdelik. - To mąż „nasłał" też na mnie policjanta w Sydney, który nazwał mnie crazy (szalona - dop. red.), kiedy w pełnym słońcu, gdy temperatura wzrosła do 40 stopni Celsjusza, maszerowałam po moście-jest przekonana pisarka. Aniołem jest również albańska poetka Drita Braho. Ratowała naszą bibliotekarkę, gdy ta zasłabła w mieście Berat. Z przypadkowego spotkania wywiązała się wieloletnia przyjaźń, która doprowadziła panią Elżbietę do następnego anioła. Ten, jak pisze w swojej książce Wisławska, wychynął z komputera i zapytał „W czym mogę pani pomóc?". A była to odpowiedź na e-maila, w którym bibliotekarka pytała o kogoś, kto „poprowadziłby ją po zawiłych ścieżkach literatury albańskiej". Tak w jej życiu pojawiła się tłumaczka z albańskiego Dorota Horodyska. Ludzie i przygody Chociaż w książce „W drodze" nie brakuje opisów i historii ciekawych miejsc, także tych już znanych z przewodników turystycznych, to o jej wyjątkowości stanowią raczej liczne przygody autorki, tarapaty, w które co i raz wpada, a także spotkania z ludźmi. Znajdziemy w niej postaci epizodyczne, jak wspomniany policjant z Sydney, ale i galerię wyjątkowych Polonusów oraz obcokrajowców, którzy wnieśli dużo do życia autorki i zasłużyli na więcej niż jeden akapit. Natomiast opisy przygód to ta część książki, która może czytelnika doprowadzić do łez, ale ze śmiechu. Pani Elżbieta jest bowiem „gadułą", „opo-wiadaczem" i nawet dramatyczne zdarzenia opisuje z wielkim poczuciem humoru. Jej niektóre anegdotyczne opowieści krążą w środowisku znajomych czy słuchaczy spotkań klubu podróżnika latami i nigdy się nie starzeją. Ciągle jest proszona o ich powtórzenie. A że ma ich naprawdę dużo, powstaje pytanie, czy będzie druga książka. Tego autorka nie wie. Pewne jest jednak, że nie kończy swoich podróży, bo, jak mówi: - Zawsze przeżywam zauroczenie każdym nowym miejscem. Aż do następnego. ©® Obejrzyj rozmowę z Elżbietą Wisławską na www.gp24.pl -sekcja wideo, wywiady. vm Informacje Glos Słupska Piątek, 6.07.2018 Chcesz kupić samochód? WEJDŹ NA GRATKA.PL rnhl/rs Największy portal I UwiNU ogłoszeń naprawdę ważnych POŁ ŻARTEM, PÓŁ Ile potrwa remont Długiej? Krótko! . Prezydenckie trio: Krystyna Danilecka-Wojewódzka, Robert Biedroń i Marek Biernacki na ulicy Długiej w Słupsku W NOWEJ ERZE NA ROWERZE. NIC NIE RUSZA WEDLE RATUSZA Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewia@&com.p! - ^ N Felieton rowerowy Tym razem inwentaryzujemy funkcjonującą nieformalne na chodnikach ścieżkę pieszo -rowerową od placu Zwycięstwa przez ulice Tuwima i Szczecińską do skrzyżowania z ul. Sobieskiego. Przebiega ona wedle ratusza, ale widać nikogo nic tu nie rusza, aby sprostać potrzebie, która staje się coraz bardziej pilna ze względu na bezpieczeństwo i organizację ruchu w Słupsku. Ruszając spod rowerowego stojaka przy prawym skrzydle ratusza, gdzie resetujemy licznik, docieramy do przejścia pieszo - rowerowego na skrzyżowaniu ul. Tuwima i Starzyńskiego. Przejazd zaledwie kilkunastometrowy i wraz z kawałkiem drogi pieszo - rowerowej od łuku ul. Wita Stwosza do wiaduktu kolejowego stanowi całość dostępnej dla cyklistów infrastruktury na ul. Tuwima. Żałosne. Tym bardziej że w podanym na wstępie ponadjednokilometrowym ciągu komunikacyjnym nie brak miejsca na jego modernizację. Dzięki niej będą spore korzyści, które punktujemy w ramce obok. Ale najpierw oceńmy te możliwości z różnych stron i z góry, posługując się także metrówką. Zakładając, że ta trasa pobiegnie na Zatorze prawą stroną. Takie słupy latarni pośrodku chodnika ul. Tuwima to zmora słupskiego śródmieścia Ciekawskim nie radzę zajeżdżać do suteren w starej zabudowie wedle ratusza, bo nic się nie zmieniło. Menele mają gdzie bazować, a pod numerem 4 ogólnie dostępna przybudówka do biurowca Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej wciąż grozi zawalaniem, o czym niedawno donosiłem. Chodnik w najwęższym miejscu (za trzecią latarnią) ma 2,8 m szerokości, ale widać, że ani rowerzyści, ani piesi nie wpadają na siebie. Dla poprawy warunków można zresztą zmodernizować tę część ulicy, lepiej wykorzystu-jąc skwer przy prawym skrzydle ratusza. Miejsca na tym skwerku nie musi zajmować nieczynny od dawna kiosk Ruchu ani placyk po poniemieckiej, blaszanej toalecie publicznej. Jadąc dalej ku Zatorzu napotykamy tu coś, co w warunkach słupskich jako żywo przypomina najsłynniejszy słup, stojący pośrodku nowo wybudowanej na południu Polsla drogi, z powodu którego internauci pękają ze śmiechu. Nam bliżej nie do śmiechu, ale rozbicia głowy na kilku zardzewiałych, nieoznakowa-nych, usytuowanych na środku chodników latarniach ulicznych. Niektóre to pozostałości trakcji trolejbusowej, zlikwidowanej przez ratuszowych głupoli. Po drodze na Zatorze mamy jeszcze wymagające modernizacji, lepszego oświetlenia i oznakowania skrzyżowania ul. Tuwima z ul. Mickiewicza i Kołłątaja. Na tym drugim promień łukowatego przejścia dla pieszych ma zaledwie 1,37 m, więc nie do jazdy rowerem. A swoją drogą wokół jest tyle miejsca, że zmieściłoby się normalne rondo. Tylko że ostatnimi laty w Słupsku nie modernizuje się śródmiejskiego układu komunikacyjnego, atylko łata dziury, gdzie władza palcem wskaże. Co więcej, przy okazji można byłoby coś zrobić z budynkiem poniemieckiego hotelu przy wiadukcie, bo to najbardziej szpetna budowla widziana z okien pociągów. Wjeżdżając pod wiaduktem na chodnik ul. Szczecińskiej nadziwić się nie można, że prawą stroną nie prowadzi ścieżka rowerowa do ul. Sobieskiego albo prosto ku dalszym dzielnicom Zatorza. Jest dość szeroko, niezła nawierzchnia, tylko jeden poprzeczny przejazd dla samochodów. Nie to, co po przeciwnej stronie, gdzie oznakowana ścieżka rowerowabiegnie przez trzy przejazdy, w tym jeden w paskudnym stanie technicznym. Anakońcu trzeba jeszcze pokonać skrzyżowanie z sygna-lizacją świetlną, aby wjechać na trasy rowerowe. W sumie niewiele ponad kilometr tej inwentaryzacji, alejakwmieście władza robi tyle hałasu o rewa- . \ . . i i . 'I l \ A ) ( 11 WARTO WIEDZIE SPODZIEWANE KORZYŚCI Z NOWEGO ODCINKA ŚCIEŻKI PIESZO-- ROWEROWEJ 1. Skrócenie o dwa - trzy kilometry drogi pieszo -rowerowej między Zatorzem a trasami rowerowymi w śródmieściu 2. Poprawa bezpieczeństwa i organizacji ruchu na ul. Tuwima, zwłaszcza w obrębie skrzyżowań z ul. Starzyńskiego, Mickiewicza i Kołłątaja 3. Likwidacja znajdujących się pośrodku chodników nieoznakowanych słupów latarni, poprawa oświetlenia 4. Zwiększenie estetyki w zabudowie i infrastrukturze komunikacyjnej 5. Wykorzystanie możliwości połączenia nowego przebiegu trasy w ul. Tuwima z planowanym odcinkiem ścieżki pieszo-- rowerowej na zapleczu ul. Kołłątaja wzdłuż skarpy torowiska loryzację śródmieścia, to może da się wcisnąć objechany kawałek. ©®