I 3.70 Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 Zk. W TYM 8%VAT 770 137 952053 Piątek 29 czerwca 2018 magazyn •________MM&i cm mmm -łSs.' 008332fl97 * C2 £ § & i O i DZIENNIK POMORZA jgmuut v Honorowo:__ Daswidan ia Rosja, Katar za 4 lata ♦ i JAPONIA 10 POLSKA 1 l Reportaż Półwieku z Klossem Zaczęło się od spektakli teatru telewizji Potem powstało IX odcinków serialu TY strona 20 Dziś dodatek telewizyjny Rozmowa Katarzyna Bonda i jej dwa miliom książek. Rozmowazpopularną autorką powieści kryminalnych strona 16 977013795205326 02 magazyn Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Skowrońska: premiera książki o słupskiej mecenas Krzysztof Nałęcz redaktor naczelny Lektura od Głftsu leko: „Pierwsze bliźnięta umarły tuż po urodzeniu. IM" I Potem myśmy Jię pojawiły: ja -1300 g i Kata-zyna -1.100. Mama musiała las urodzić w szpitalu, wtedy uż były inkubatory. W rodzice długo wspominano re-:eptę na mleko w proszku, z którą nas wypisano: czy to oyła pomyłka niemieckiego lekarza, czy świadomy gest -do przepisał 50 kg. Mógł niechcący słabo zapisać prze-zinek 5,0. Ale mógł chcąc, gdy zobaczył dwie takie małe ledwie uratowane. Negatyw pozytyw: Kasia była blondynką o niebieskich oczach, 'óźniej przyszły następne izieci. W sumie było nas pięcioro". Tak rozpoczyna się książka .Skowrońska", wywiad -"zeka, a właściwie bardziej ro- Marek Zacalewski SKOWROŃSKA zmowa o Polsce i życiu z Anną Bogucką-Skowrońską, mecenas, byłą senator, ale przede wszystkim zasłużoną adwo-katką demokratycznej opozycji lat 70. i 80. Postać mecenas Skowrońskiej, jak mało która, zasługuje na obszerne opisanie działalności i drogi życiowej. ydawcą książki jest ,Głos". Autorem Marek Zagalewski, wieloletni dziennikarz. Stworzył on nie tylko ciekawy obraz postaci, ale wspólnie z rozmówczynią doskonale oddali kli- aziaiainosc. W mat czasów, które opisuje książka. Co równie ważne, to książka, którą czyta się z łatwością i przyjemnością. Na opisywanych stronach znajdziemy całą galerię znanych postaci, z którymi stykała się mecenas Bogucka--Skowrońska. Od Anny Walentynowicz i Lecha Wałęsy przez Jana Nowaka-Jezio-rańskiego po Jana Olszewskiego i Lecha Kaczyńskiego. Warto przypomnieć, że adwo-katka ze Słupska przewodniczyła pierwszemu w wolnej Polsce, i jak dotąd jedynemu, postępowaniu przed Trybunałem Stanu, gdzie osądzała tzw. aferę alkoholową. Książkę „Skowrońska" można już zakupić w cenie 29 zł w biurach ogłoszeń „Głosu". W Słupsku przy ul. Henryka Pobożnego 19; w Koszalinie przy ul. Mickiewicza 24 i w Szczecinie przy Nowy Rynek 3. A także w ramach sprzedaży wysyłkowej, którą prowadzimy na Allegro (konto: PP-Glos). Później także w innych punktach i księgarniach. ©® Pogoda na weekend Weekend na huśtawce Kto nie lubi zabawy na huśtawce, ten może się z weekendową pogodą poczuć nie najlepiej. Będzie bardzo zmiennie: raz upalnie, raz chłodno, raz słonecznie, raz z niebem pełnym chmur i pokapują-cym z nich deszczem. W piątek poranek ma być jeszcze bezchmurny. Chmury napłyną w ciągu dnia, aby znów zniknąć pod wieczór. Ma być bardzo ciepło. Jeśli planować spacer albo przesiadywanie w ogrodzie w ciepły letni wieczór, to właśnie w piątek. W sobotę bowiem słońcem będziemy mogli nacieszyć się jedynie rano. Dzień będzie pochmurny i przede wszystkim chłodny W stosunku do piątku czeka nas skok w dół temperatury prawie jak na bungee-o prawie 10 stopni. Mocno spadnie także ciśnienie. Zaś w niedzielę z chmur zacznie siąpić drobny deszcz. I co najgorsze - dzień będzie bardzo chłodny. Huśtawka. Dzisiaj 24°C 16°C Sobota 20°C io°c Niedziela 18°C 11°C Barometr 1003.00mbar Wiatr pn-wsch. 14 km/h Uwaga bezchmurnie Barometr 997.00mbar Wiatr pn. 25 km/h Uwaga zachmurzenia Barometr 999.00mbar Wiatr pn. 29 km/h Uwaga nieduży deszcz UWAGA! NAJBLIŻSZA NIEDZIELA 1 lipca TO HANDLOWA NIEDZIELA jgłoszenie własne wydawcy, uczestnika akcji zorganizowanej przez podmioty zrzeszone w izbie wydawców prasy Dyrektywa o jednolitym rynku cyfrowym to ratunek dla niezależnego dziennikarstwa Istnienie niezależnej, zróżnicowanej i wiarygodnej prasy wymaga stabilności działania jej wydawców. Bez tego wydawcy prasy - drukowanej i cyfrowej - nie zapewnią rzetelnego przekazu, pozwalającego odróżnić fałsz od prawdy. Obecnie treści prasowe są bezprawnie kopiowane i udostępniane na stronach internetowych wielu podmiotów. Wydawcy i dziennikarze nie otrzymują należnych rekompensat, a większość wpływów z reklamy w sieci wędruje do światowych gigantów technologicznych, zwiększających swą atrakcyjność dzięki wykorzystaniu cudzych treści. Wydawcy nie zabiegają o przywileje, ale o równe traktowanie: prawo pokrewne, z którego od lat korzystają producenci filmowi, muzyczni, audiowizualni, producenci gier i programów komputerowych, bazujące na zasadzie: jeśli zarabiasz na cudzej twórczości, to podziel się zyskiem. Właśnie takie rozwiązanie, którego beneficjentami będą zarówno wydawcy, jak i dziennikarze, proponuje Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego. Wbrew rozpowszechnianym ostatnio dezinformacjom, prawo to NIE ZAGRAŻA WOLNOŚCI INTERNAUTÓW: • nie ograniczy linkowania (hasło „podatek od linków" to FAŁSZ!) • zachowuje wszystkie dotychczasowe wyjątki na rzecz prywatnego użytku, odnoszące się do: cytatów, ilustracji, tworzenia memów, prowadzenia badań naukowych, kopiowania i dzielenia się treściami w kręgu osobistym itp. • nie dotyczy platform edukacyjnych, usług w chmurze, platform open source, encyklopedii (np. Wikipedii) itp. Jedynie od największych, zarabiających na udostępnianiu treści, wymaga, by stosowali się do prawa autorskiego. • nie nakłada na internet żadnej cenzury Dyrektywa ma naprawić znaczące dysproporcje między wynagrodzeniem twórców a zyskiem komercyjnych platform internetowych, udostępniających różnego rodzaju utwory. Dzięki stosownym licencjom twórcy otrzymają godziwe wynagrodzenie, a internauci nadal będą mogli dzielić się utworami i przesyłać posty bez czyjejkolwiek cenzury i ograniczeń. Rozwiązanie to jest korzystne przede wszystkim dla małych i średnich, także lokalnych wydawców, których nie stać na prowadzenie długotrwałych i kosztownych procesów sądowych w obronie swych praw. Jednolity rynek cyfrowy powinien przynosić korzyści wszystkim twórcom (w tym dziennikarzom) oraz konsumentom (w tym czytelnikom). Nie tylko kilku dominującym na rynku gigantom internetowym. Na wprowadzeniu dyrektywy skorzystają wszyscy, także portale i wyszukiwarki, w których czytelnik znajdzie wartościowe treści. Apelujemy zatem do Parlamentu Europejskiego, do polskich przedstawicieli w Parlamencie, naszego rządu - o wsparcie proponowanych rozwiązań prawnych, zapewniających wreszcie dziennikarzom i wydawcom godziwe traktowanie i powstrzymujących degradację prasy. Wydawcy Prasy Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 reklama 03 RTV AGD ROZŁÓŻ ZAKUPY NA 30 RAT 0%, PIERWSZE 2 RATY ZAPŁACIMY ZA CIEBIE !!! Promocja ratalna na cały asortyment! Rzeczywista roczna stopa oprocentowania 0% ! —-- Ultra Ultra cena detaliczna cena ) detaliczna SAMSUNS TELEWIZOR LED UE58MU6192 TELEWIZOR C :, O OLED65B7V x*(Aurv f>ao }>NDMI • lxUS8 Ultra HD Ultra im - 1999 2599 [SONY " TELEWIZOR LED KD-55XE7005 cer>a detaliczna cena d^rtaiśc/rai detaliczna LAPTOP 1 6' NITRO NH02KEP001 SAMSUNG TELEWIZOR LED UE50MU6172 n fc .749, MAT610UTE j huawejj tn'.SSntt lik™ 159® GaiaxyS7 J 1679 1799 1=575 899 O AV£y WOINOOBROTOWA ) |f>Łj»I t DC OttSt/flOR ItfMfcA J {t*MIK I BfrC. j t%f\Y & rq WYOSKASKA EWWC02^ fKfl i lei KJ BW9S3/00 / |ryi»Ura QC96»0/30 ^ ■.....-! HU .ŁillM KLASA KLASA 3 SZYSKte NAfl*ZBWAMIf CirUCIlNU «*syC !-•»** ttmmt !*wi.stmowy susiimi fXTtA detaiictfMt 1599 cena cena detaliczna BOSCH lOOOWKA KGN39KŁ3S Bj Electrolux DAĆr , ZMYWARKA DUDWn 5PS25CI02E PRALKA EWS11064SD WW70JSA46FW WIĘCEJ ACD KUPUJESZ, WIĘCEJ ZYSKUJESZ. NAWET 1000 ZŁ TANIEJ !! REGULAMIN PROMOCJI ORAZ DOKŁADNE ZASADY PRZYZNANIA RABATÓW ZNAJDZIESZ NA EURO.COM.PL x mrt NKtuf mł w 04 na dobry początek Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 KALENDARIUM TWITT TYGODNIA DZIENNICZEK RED. Z. JUJKI CYTAT TYGODNIA NR. 198 „To wygląda imponująco, dopóki się nie zajrzy w szczegóły. Krótko mówiąc - rosnący podziw dla pana dokonań, panie Robercie, jest wprost proporcjonalny do odległości od Słupska. Jerzy Mazurek, szef Klubu Radnych SPO podczas środowej dyskusji nad absolutorium dla prezydenta Roberta Biedronia 1382 Jan z Rusocina (syn Piotra) założył kartuzję pod Gdańskiem (obecnie jest to miasto Kartuzy). Na rzecz nowo powstałego klasztoru 29 czerwca 1382 r. przekazał wsie: Gdynia, Kiełpino i Stare Czaple, jako wieczystą własność zakonnikom. 1827 Statek parowy, bocznokołowy „Książę Xawery" wyruszył w pierwszy rejs. Honorowi goście popłynęli z Gdańska doWisłoujściai z powrotem. „Książę Ksawery" wraz ze statkiem „Victory" były pierwszymi statkami parowymi eksploatowanymi na ziemiach polskich (nazywano je paropływami). Zostały zakupione przez przemysłowca Konstantego Wolickiego w Anglii i sprowadzone do Gdańska w czerwcu 1827 roku. 1945 W Operze Leśnej w Sopocie rozpoczął się festiwal muzyki polskiej. 28 i 29 czerwca obowiązuje mieszkańców miasta i wszystkich instytucji nakaz wywieszania flag narodowych. Słupsk Przed ratuszem zbadają bezpłatnie jądra Dzisiaj (29 czerwca )słupszczanie będą mogli skorzystać z bezpłatnych konsultacji dermatologicznych oraz badań USG piersi i jąder. Akcja odbędziesię wgodzinach 13-21 na placu Zwycięstwa. Badania odbywaćsię będą 29 czerwca w specjalnie przeznaczonym do tego Medbusie, który stanie na Placu Zwycięstwa. W czterech gabinetach będzie można skorzystać z wizyty u dermatologa i zbadać znamiona skórne, a także wykonać USG piersi bądź jąder. Liczba miejsc jest ograniczona-wciągu całego dnia akcji lekarze mogą przebadać okoto160 pacjentów. Nie obowiązują wcześniejsze zapisy - wystarczy przyjść na miejsce wydarzenia. Wszystkie badania są bezpłatne i dostępne wgodzinach 13-21. - W Rak'n'Rollu profilaktyka to badania potwierdzające zdrowie. Jednak wielu osobom kojarzą się z wykrywaniem choroby. Pizy takim podejściu naturalnym następstwem jest strach, bo przecież nikt z nas nie chce być chory. Do tego dochodzi wstyd i brak wiedzyjak badanie wygląda. Taki zestaw obaw sprawia, że łatwo zrezygnować - mówi Joanna Rokoszewska-bojko, dyrektor Zarządzająca Fundacji Rak'n'Roll. -Wiemy też, żedla osób, które nigdy się nie badały najtrudniejszy jest pierwszy raz. Dlategoangażujemy się wakcje bezpłatnych badań, bo wierzymy, że dobre doświadczenie pomaga, (maz)©® Komenda Miejska Milicji Obywatelskiej wSopocie w ramach akcji „Chodliwych imion" w nocy z 24 na 25 czerwca zatrzymała sześciu Szanowna Pani @KrystPawlowiez, esy po Mundialu mogę zaprosić Panią na kawę? Po tym wpisie jawi mi się Pani dla mnie kobietą fa-seynująeą. TAK ZBIGNIEW BONIEK ODPOWIEDZIAŁ NA WPIS POSEŁ PIS KRYSTYNY PAWŁOWICZ. KTÓRA ZAŻĄDAŁA. BY KADRA NATYCHMIAST WRACAŁA DO POLSKI Wakacje z Giosem Codziennie na lato Już od poniedziałku 2 lipca, aż doostatniego dnia sierpnia wco-dziennym wydaniu naszej gazety znajdziecie dodatek "Głos na lato". Codziennie dwie strony poświęcone są tylko wakacjom. Znajdziecie na nich najważniejsze informacje co ciekawego dzieje się w naszym regionie; zapowiedzi i relacje z imprez kulturalnych; porady i podpowiedzi jakspedzićczas wokresie letnim. Nie będziemy stronić od opisywania ciekawych miejsc, które warto odwiedzićwczasie wakacji. Na stronach znajdziecie też aktualne informacje pogodowe, dotyczące bez- | pieczeństwa i komunikaty. Zapra- 1 szamy do codziennej lektury. ^ (KAN)©® <2 Awanse W komitecie zamiast w słupskiem ratuszu Słupszczanin Piotr Muller, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, oficjalnie wszedł w skład Komitetu Stałego Rady Ministrów. Komitet to najważniejszy obok Rady Ministrów organ rządowy. W jego składzie zasiada po jednym przedstawicielu z każdego ministerstwa. Cotygodniowe posiedzenia odbywają się w kancelarii premiera. Zadaniem tego organu jest inicjowanie, przygotowywanie i uzgadnianie rozstrzygnięć i stanowisk rządu zanim staną się przedmiotem obrad. Muller bezskutecznie ubiegał się o nominacje PiS na kandydata na prezydneta Słupska, (oto) nietrzeźwych kierowców - donosiła prasa, publikując jednocześnie imiona, nazwiska i adres zatrzymanych mieszkańców miasta. 1972 W Sopocie otwarcie nowego dworca PKP. Kamienną mozaikę w poczekalni i barze kawowym zrobiono z tzw. otoczaków morskich z orłowskiej plaży. 1974 Ekspozycja w zachowanej Wartowni Nrl na Westerplatte została otwarta dla zwiedzających. Dziś jest jednym z oddziałów Muzeum Gdańska. 1992 Biskup gdański Tadeusz Gocłow-ski otrzymał paliusz arcybiskupi z rąk papieża Jana Pawła II w Bazylice Watykańskiej. (G.A) KIE0Y3 TO ZNACZNO PRAWO / SPRńiA/tCDUI//03Ć, A CO TE-RńZ ZNńCZ¥~ Zń PMTACmO ,4 NA KOGO B£PZ/£P/qNGLO SOlA/ń ć ? • DOKTORZE, t/A NtEM06Ę&7&sl' wic reeo mczom / och, dńu m bym z/łoe/m z ntfflf p0rzą06u / „ VSPOUÓZS/ę, WSZYSTKO C/ wYTŁumczejm TYLUO 7?N MUNDIAL 51 ę ZKOrtCZy Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 reklama 05 WYBIERZ SŁUPSK! NIERUCHOMOŚCI MIASTA NA SPRZEDAŻ DEAL DLA DEWELOPERA Słupsk, ul. Ordonówny i Grechuty 2 działki niezabudowane nr 235 i 236 obr. 8 powierzchnia: 6263 m2 przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną; cena wywoławcza 471.000 zl + VAT; wadium: 48.000 zł wpłata do 2 lipca 2018 r. Przetarg odbędzie się w dniu 6.07.2018r. o godz. 1O09 w sali nr 212 Urzędu Miejskiego w Słupsku, plac Zwycięstwa 3 (II p. LOKAL UŻYTKOWY DOBRE MIEJSCE NA TWÓJ BIZNES Słupsk, aleja Sienkiewicza 3 ft piętro budynku budynek w rejestrze zabytków 50% ceny z rokowań powierzchnia 116,11 m2 cena do rokowań 350.000 zł zaliczka 35.000 zł wpłata do 19 iipca 2018 roku Jesteś zainteresowany? Zadzwoń 59 84 88 410 DOBRE MIEJSCE NA TWOJ DOM Słupsk, ul. Fiołkowa 2 działki niezabudowane nr 692 i 693 obr. 14 powierzchnia: 1321 i 1386 m2 «- przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną bliźniaczą; cena i wadium ustalone dla każdej z działek; 167.600 zł i 175.300 zł + VAT wpłata wadium do 18 lipca 2018 r. Przetarg odbędzie się w dniu 24.07.2018 r. o godz. II99 w sali nr 212 Urzędu Miejskiego w Słupsku, plac Zwycięstwa 3 (II p.). DOBRE MIEJSCE NA TWÓJ BIZNES Słupsk, ul. Zachodnia działka niezabudowana nr 150/7 w obr. 8 powierzchnia 2,3150 ha funkcja usługowa; cena wywoławcza 2.466.000 zł + VAT wadium 247.000 zł wpłata wadium do 5 lipiec 2018 r. Przetarg odbędzie się w dniu 10.07.2018 r. o godz. 1095 w sali nr 211 Urzędu Miejskiego w Słupsku, plac Zwycięstwa 3 (II p.). JESTES ZAINTERESOWANY? ZADZWOŃ 8 59 84 88 Sienkiewicz< Rokowania odbędą się w dniu 25.07.2018 roku o godzinie li95 w sali 212 Urzędu Miejskiego w Słupsku, plac Zwycięstwa 3 (II p.). Lokal będzie udostępniony do oglądania w dniu 13.07.2018 roku o godz.13" 06 wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Od września w Słupsku sfinansują in vitro Stupsk Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Prawdopodobnie od września zakwalifikowane przez firmy wykonawcze pary będą mogły korzystać z procedur in vftro, które sfinansuje słupski magistrat. W środę miejscy radni zgodzili się, aby takie rozwiązanie było możliwe. Podczas głosowania w trakcie sesji rady miejskiej opowioedziało się 15 z 23 miejskich radnych. - W tej sytuacji w najbliższym czasie ogłosimy konkurs, podczas którego wyłonimy jedną lub kilka firm, które zajmują się wykonywaniem tego typu procedur. Nie będziemy tworzyć żadnych rejestrów. Zainteresowani będą się udawać do wybranych firm. To one będą decydować, czy zainteresowani będą mogli skorzystać z procedury. Wybór wykonawców powinniśmy zakończyć do końca sierpnia -uważa Violetta Karwalska, dyrektor wydziału zdrowia w słupskim ratuszu." Przypomnijmy: uchwałę dotyczącą opracowania programu słupscy radni przyjęli 28 grud- nia 2017 roku. 15 radnych było za, sześciu przeciw, zaś dwóch nie pojawiło się na głosowaniu. Wykonanie uchwały powierzono prezydentowi miasta. Słupscy urzędnicy opracowali program polityki zdrowotnej, który ma przeciwdziałać skutkom niepłodności. W ciągu najbliższych czterech lat miasto chce dofinansować procedurę in vitro dla 178 par. Zgodnie z wstępnymi założeniami dofinansowanie procedury in vitro z budżetu miasta ma być realizowane w latach 2018-2022. Koszt rocznych wydatków na program został wstępnie ustalony na 100 tysięcy złotych. Urzędnicy próbowali oszacować, ile par w Słupsku potrzebuje takiej pomocy. Przedstawiciele urzędu miasta uzyskali dane z jednego z lokalnych ośrodków diagnozowania i leczenia niepłodności. Okazało się, że w latach 2016-2017 na leczenie zgłosiło się 107 par. 29 z nich jest w trakcie pierwszej procedury, trzy zostały zakwalifikowane do programu, a 10 bezskutecznie przeszło pierwszą procedurę in vitro i zrezygnowało z kolejnej ze względu na wysokie koszty. ©® Radni nie zgodzili się na obniżkę pensji prezydenta Słupska Słupsk Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Słupscy radni nie podjęli uchwały w sprawie obniżenia pensji prezydenta Słupska, bo w większości uznali, że nie zgadzają się na to. aby „prezes jakiejś partii decydował, jak wysokie mają być pensje w małych ojczyznach". Do obniżki wynagrodzenia prezydenta Roberta Biedronia miało dojść zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 15 maja 2018 roku. Jednak za uchwałą, której projekt przygotowano w tej sprawie na środową sesję, głosowało jedynie trzech radnych, czternastu było przeciw a jedna osoba wstrzymała się od głosu. - Jestem przeciwny ingerowaniu w wynagrodzenia samorządowe przez władze państwowe - zapowiedział podczas dyskusji miejski radny z ramienia PiS Wojciech Lewenstam, co pokazało, że nawet w szeregach PiS nie Większość głosujących w środę radnych miejskich w Słupsku opowiedziała się za tym, aby nie obniżać pensji prezydenta Jestem przeciwny ingerowaniu w wynagrodzenia samorządowe przez władze państwowe radny Wojciech Lewenstam ma jednomyślności w tej sprawie. Przypomnijmy: 17 grudnia 2014 r. Rada Miejska w Słupsku ustaliła wynagrodzenie prezydenta Roberta Biedronia na następującym poziomie: wynagrodzenie zasadnicze - 6.000 zł; dodatek funkcyjny -1.950 zł; dodatek za wieloletnią pracę w wysokości sześciu proc. miesięcznego wynagrodzenia zasadni- czego - 360 zł, dodatek specjalny-2.656 zł. Natomiast 19 maja 2018 r. weszło w życie Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 15 maja 2018 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Na jego mocy wynagrodzenie zasadnicze prezydenta powinno być obniżone o tysiąc zł. Zmianie powinny też ulec różne dodatki funkcyjne. Większość radnych miejskich w Słupsku jednak nie zgodziła się na takie rozwiązanie, choć namawiali ich do tego niektórzy radni PiS. Przypominali oni, że jeśli zmiany w uchwale dotyczącej wynagrodzenia prezydenta nie wprowadzi Rada Miejska w Słupsku, to będzie mógł to zrobić na zasadzie rozporządzenia zastępczego wojewoda pomorski, który czuwa nad tym, aby uchwały samorządowe były zgodne z prawem. - Jeśli się tak stanie, to podniesiemy prezydentowi dodatki - zapowiadają zwolennicy wynagrodzeniowego status quo. ©® Mistrzowie Smaku, rozpoczynamy plebiscyt Zasadypkbiscytu AnnaZawttlak anna.zawisiak@poiskapress.pl Masz swoją ulubioną restaurację, bistro lub kawiarnię? Wiesz, gdzie można zjeść najlepszego burgera czy pierogi i kto produki^e najsmaczniejsze lody lub pieczywo? A może znasz sympatycznych kei-nerów. barmanów, którzy zasługują na wyróżnienie. To niezwykła okazja, żeby pokazać im. że ich praca może być doceniona i nagrodzona. Zapraszamy do udziału w plebiscycie Mistrzowie Smaku 2018. Dziś startuje głosowanie, poznaj wszystkich kandydatów w swoim powiecie i zagłosuj na swojego faworyta. Dwa etapy W pierwszym etapie plebiscytu Ł osobno we wszystkich powiatach regionu zostaną przyznane tytuły: Kucharz Roku, Kelner Roku, Restauracja Roku, Bar/Bistro Roku oraz Cukiernia/Kawiarnia Roku. Laureaci w każdej z tych kategorii poza dyplomami zdobędą także awans do regionalnego finału. Niezależnie od głosowania w miastach i powiatach nagrody zostaną przyznane także w regionalnych kategoriach plebiscytu. Wyniki głosowania Czytelników zdecydują o tym, kto zdobędzie tytuł: Barman Roku. Na lokale gastronomiczne czekają wyróżnienia w kategoriach: Lody Roku, Pizza Roku, Sushi Roku, Burger Roku, Kebab Roku. W plebiscycie zostaną nagrodzeni także producenci pieczywa z naszego regionu, którzy powalczą o prestiżowy tytuł Piekarnia Roku. Ważne terminy Głosowanie zaczynamy dzis. Etap regionalny będzie trwał do czwartku, 27 lipca, do godz. 21. Głosować można poprzez wysłanie SMS na kandydata, z prefiksem przypisanym każdemu biorącemu udział w plebiscycie. Koszt takiego SMS z VAT to 2,46 zł. Na kandydatów w serwisie „Głosu" czekają przygotowane materiały promocyjne. Nagrody dla najlepszych Jak zwykle, dla laureatów plebiscytu mamy ciekawe nagrody. W etapie regionalnym kucharz, barman i kelner, któ- rzy zajmą pierwsze miejsce oprócz tytułu i pamiątkowego dyplomu otrzymają dwuosobowe zaproszenie na weekend SPA w Dolinie Charlotty. Zwycięzca statuetkę odbierze podczas ogólnopolskiej gali plebiscytu Mistrzowie Smaku na targach POLAGRA Gastro i Invest Hotel w Poznaniu. Kucharzy, kelnerów i barmanów, którzy zajmą drugie miejsce, zaprosimy również na wręczenie nagród, a otrzymają oni od nas dwuosobowy weekend w Wicie Residence Apartamenty SPA. Lokale gastronomiczne liczyć mogą oprócz tytułu i dyplomu na kampanie reklamowe o wartości 5000,3000 i 2000 zł. Sprawdź nasz serwis już teraz: wwwgp24.pl- Zagłosuj na swoich faworytów. ©® Partnerzy plebiscytu: KOWO POLAGRA |x Mtętfzynarociowe Poznańskie Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 artykuł reklamowy 07 SILNA EREKCJA W KAŻDYM WIEKU! Męski sposób schorzenia mosta /*• Mocny wzwód, dłuższa erekcja i stała gotowość do stosunku seksualnego - bądź perfekcyjnym kochankiem bez względu na wiek. Nowa metoda pomaga odzyskać kontrolę nad prostatą, wzmocnić potencję i na nowo rozpalić namiętność w sypialni. Jej działanie potwierdza ponad 10 tys. mężczyzn, którzy w krótkim czasie złagodzili dolegliwości związane z przerostem stercza i pozbyli się kompleksów w życiu intymnym. Schorzenia potencji.i związany z nimi spadek możliwości seksualnych to problem, który dotyka co 3. mężczyznę w każdym wieku. Co gorsza, wielu panów wstydzi się przyznać do intymnych dolegliwości, pozwalając, by schorzenia nasilały się miesiącami, a nawet latami. Pan Paweł (52 lata) przyznaje, że objawy słabnącej potencji bywają niepozorne: „zwiększoną częstotliwość wizyt w toalecie (a potem oddanie zaledwie kilku kropel), czy niepełny wzwód łatwo zrzucić na stres i przemęczenie. Po kilku miesiącach lekceważenia objawów, okazało się, że doprowadziłem do znacznego zwężenia cewki moczowej, a moje możliwości seksualne spadły niemal do zera". TY TEŻ JESTES W GRUPIE RYZYKA Jeśli zauważasz u siebie niepokojące objawy, działaj natychmiast! J Ekspert wyjaśnia: ► Osłabienie możliwości seksualnych ► Częstomocz i przerywany strumień moczu ► Nocne wizyty w WC i niekontrolowane wycieki moczu Rozpraw się z prostatą Specjaliści są zgodni, że lekceważąc objawy, godzimy się na przykre konsekwencje - tymczasem szwankująca prostata wcale nie musi utrudniać nikomu życia. Udoskonalona formuła naukowców z Wielkiej Brytanii to prawdopodobnie najsilniejsze antidotum na męskie schorze-, które już w kilka tygodni przywraca seksualną moc nawet sprzed kilkunastu lat. 6ioo%§emALm „ Warto mieć świadomość, że im wcześniej rozpoczniemy walkę z dolegliwościami prostaty, tym większa szansa na szybki powrót do pełnej sprawności seksualnej. Dzięki nowej metodzie możliwe jest wzmocnienie potencji i umożliwienie stałej gotowości do stosunku seksualnego, poprzez naturalne łagodzenie przerostu stercza". Specjalista ds. urologii Pokaż siłę męskości w każdym wieku Nowatorski preparat może być nieocenionym wsparciem męskich możliwości seksualnych zwłaszcza, że jego regularne stosowanie pomaga podnieść poziom testosteronu nawet o 80%. Wysoko stężone składniki zawarte w każdej kapsułce ułatwiają przywracanie prawidłowej masy tkanki prostaty, dzięki czemu mogą łagodzić objawy zmniejszonej sprawności gruczołu krokowego. „Gdybym wcześniej wiedział, że dolegliwości związane z przerostem prostaty można złagodzić tak łatwo i szybko, już dawno zdecydowałbym się na Tyroxil" - podsumowuje pan Paweł. „Koniec problemów z prostatą" Odkąd stosuję Tymxil, dolegliwości związane z przerostem prostaty już mnie nie dręczą. Przestałem wstawać w nocy do WC, skończyły się też trudności z oddawaniem moczu, a co najlepsze... w łóżku znów czuję się jak 20-latek! Zdecydowanie polecam. „ Turbodoładowanie męskości" Problemy z osiągnięciem pełnego wzwodu, nocne wstawanie do toalety i konieczność ciągłego zatrzymywania się w trasie - szwankująca prostata to cios dla każdego mężczyzny. Całe szczęście, że trafiłem na Tyroxil. Zgłosiłem się po darmowe opakowanie i już po kilku tygodniach wszystko wróciło do normy. Znów czuję się 100% mężczyzną, a moja żona najchętniej nie wypuszczałaby mnie z łóżka! Cezary D., 45 lat, Tarnobrzeg Jak to działa? Innowacyjna kuracja poprawia komfort oddawania moczu, wpływa na zmniejszenie objętości gruczołu krokowego i pomaga zwiększyć chłonność ciał jamistych penisa nawet o połowę. To dlatego większość mężczyzn stosujących preparat już po kilkunastu dniach zauważa u siebie wzmocnienie wzwodu, przedłużenie erekcji, wzrost libido oraz zwiększenie komfortu korzystania z toalety. Efekty kuracji kumulują się z każdym dniem, umożliwiając przywrócenie utraconej sprawności seksualnej i całkowite złagodzenie dysfunkcji penisa. ORYGINALNA Ti irnwH* FORMUŁA I yrUAll 5 KORZYŚCI, KTÓRE PRZYWRÓCĄ Cl SILf I MfSKOŚĆ Zmniejszenie przerostu prostaty Powstizymanie częstomoczu Zwiększenie poziomu testosteronu Poprawa potencji i wzmocnienie wzwodu Stała gotowość do stosunku GWARANCJA DYSKRECJI Przesyłka, która nie zdradza zawartości! / Szacuje się, że aż 9/10 mężczyzn pierwsze rezultaty zauważa już po kilku dniach kuracji. Większość z nich, wraz ze złagodzeniem schorzeń prostaty pozbywa się także kompleksów w życiu intymnym, odzyskując poczucie męskości i kontrolę nad erekcją. Skorzystaj z BEZPŁATNEJ kuracji Z programu refundującego preparat Tyroxil, skorzystało już ponad 10 tys. mężczyzn, którzy dzięki kuracji szybko złagodzili dolegliwości związane z przerostem stercza i na nowo cieszą się udanym życiem seksualnym. Jeśli masz skończone 35 lat i posiadasz obywatelstwo polskie, przysługuje Ci 100% refundacji na preparat Tyroxil. Nie zwlekaj! LIMITOWANA LICZBA OPAKOWAŃ" REFUNDOWANYCH! Przywrócenie prawidłowej masy tkanki prostaty pomaga naturalnie zmniejszyć jej przerost, a w efekcie uwolnić od dyskomfortu związanego z zaburzeniami funkcji penisa. ODBIERZ TYR0XIL ZA DARMO Refundacja 100% dla pierwszych 250 osób! By otrzymać preparat o wartości 317 zł, zadzwoń: 8 81 440 27 05 pon. - pt. 08:00 - 20:00, sob. - nd. 09:00 - 20:00 Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat. Oferta ważna do 16.0 7 20 i 8 Tyrodi Edward Z., 56 lat, Kołobrzeg Liczba bezpłatnych opakowań jest ograniczona! Darmowy produkt do odebrania przy zamówieniu pełnej kuracji. 08 wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Renault master nie dał szans krowie z Karżcina, gdy wybrała wolność Gmina Słupsk Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Młoda krowa z Karżcina źle skończyła, gdy rano podczas przeganiania na łąkę zdecydowała się odłączyć od stada i wędrowała przy drodze, po której jeździły samochody. O sprawie dowiedzieliśmy się od kilku naszych czytelników, którzy w tej sprawie zadzwonili do naszej redakcji. Niektórzy nawet sugerowali, że krowa została mocno uszkodzona, gdy w Karżcinie w gminie Słupsk przechodziła przez przejście dla pieszych. - Ludzie są już jak wilki. Żywemu zwierzęciu nie przepuszczą -skomentował jeden z czytelników i otwarcie żałował, że Polska to nie Indie, gdzie krowy mają status świętych zwierząt, które wszyscy szanują. Postanowiliśmy sprawdzić, co się właściwie stało. Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji, ostatecznie ustalił, że do wypadku z udziałem krowy doszło w Karżcinie w środę około godz. 6.30. Wtedy lokalny rolnik przepędzał swoje krowie stado na pastwisko. Jedna z jej krów tego dnia okazała się niesforna i odłączyła się od stada. - Akurat wtedy od strony Słupska kierowca jechał samochodem renault master, który potrącił krowę i ją uszkodził. Na miejsce wezwano lekarza weterynarii. Nie wiem, co się później wydarzyło - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. Postanowiliśmy zbadać sprawę dokładniej. Mieliśmy szczęście, bo ustaliliśmy, jaki lekarz weterynarii został wezwany na miejsce zdarzenia. - Po zderzeniu z samochodem stan krowy był taki, że odwieziono ją do rzeźni. Nic więcej przez telefon nie mogę mówić, bo mamy RODO i mnie także obowiązują ograniczenia - powiedział lekarz weterynarii, gdy wypytywaliśmy go o szczegóły. Los krowy, która w środę rano w Karżnicy wybrała wolność, okazał się smutny. Polska bowiem to nie Indie ani nawet Gruzja, gdzie krowy chodzą po drogach luzem i często się na nich kładą. Kierowcy busików, którzy przewożą tam pasażerów, jak polskie autobusy, jeżdżą między nimi slalomem, bo jeśli uszkodzą krowę, to muszą za to słono płacić. ©® POLSKA PRESS dfgUPA Szukamy Ciebie! Głos Pomorza to naczelny wydawca na terenie województwa pomorskiego oraz część koncernu medialnego Grupy Polska Press. Dostarczamy najnowocześniejsze rozwiązania w zakresie komunikacji z rynkiem dla naszych klientów i czytelników. Rozwijając własną sieć portali informacyjnych www.gp24.pl,www.slupsk.naszemiasto.pl, społecznościowych oraz biznesowych, skupiamy się na rozwoju technologii i multimediów. Dbamy przy tym o stały rozwój, unikalnych na rynku, kompetencji naszych pracowników w obszarze rozwiązań internetowych i mobilnych. Obecnie poszukujemy do naszego zespołu: Specjalisty ds. sprzedaży w Biurze Reklamy (prasa, online, eventy) Miejsce pracy: Biuro Reklamy Słupsk Poszukujemy do naszego zespołu osoby komunikatywnej i pewnej siebie, znającej rynek oraz klientów z podległego terenu. Człowieka kreatywnego, który potrafi zaproponować własne rozwiązania dotyczące budowy wizerunku, sprzedać je i zrealizować. Plusem będzie posiadane doświadczenie w sprzedaży nowoczesnych rozwiązań reklamowych w obszarze internetowym. Jakie zadania do realizacji otrzymasz? Będziesz odpowiedzialny/a za sprzedaż rozwiązań w Głosie Pomorza, a w spełnieniu tego celu będą konieczne: • pozyskiwanie nowych klientów biznesowych, • realizacja kampanii reklamowych zleconych przez obsługiwanych klientów, w tym m.in. Internet, mobile, produkcje wideo oraz social media i prasa, • realizacja budżetu sprzedażowego i niestandardowych projektów sprzedażowych. Czego oczekujemy? ■ doświadczenia w sprzedaży, • umiejętności prowadzenia negocjacji biznesowych, • samodzielności w zakresie realizacji zadań oraz umiejętności współpracy, • wysokiej orientacji na osiąganie celu, konsekwencji w działaniu, kreatywności, • prawo jazdy kat. B. Oferujemy; • zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę, • możliwość wysokich zarobków, • narzędzia pracy: telefon, laptop, • pracę w firmie o silnej pozycji, na rynku w prestiżowej branży, • pakiet szkoleń oraz bieżące podnoszenie kwalifikacji. APLIKUJ www.polskapress.pl/pl/kariera/oferty-pracy Uprzejmie informujemy, że skontaktujemy się tylko z wybranymi kandydatami. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi sposobu rekrutacji w naszej firmie oraz innymi ofertami pracy na stronie www. polskapress.pl zakładka: Kariera Administratorem Państwa danych osobowych Jest spółka Polska Press Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (02-672) przy ul. Domaniewskiej 45, zarejestrowana w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS 0000002408 (dalej: „my" lub „Polska Press"). Nasze pozostałe dane kontaktowe to e-mall: kariera# polskapress.pl. Informujemy, że Państwa dokumenty aplikacyjne będą wykorzystane w procesie rekrutacji, do której zgłosili Państwo swój udział. Jeśli wyrażą Państwo zgodę na przetwarzanie przez nas Państwa dodatkowych danych, o które zapytujemy w formularzu, wówczas będziemy mogli wykorzystać te informacje w procesie rekrutacji. Ponadto, jeżeli wyrażą Państwo dodatkową zgodę, będziemy wykorzystywać Państwa dane na potrzeby przyszłych rekrutacji. W związku z przetwarzaniem przez nas Państwa danych przysługuje Państwu prawo do żądania od nas dostępu do swoich danych osobowych, prawo do ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych. Ponadto w każdej chwili mogą Państwo cofnąć zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Cofnięcie zgody nie wpłynie jednak na zgodność z prawem przetwarzania przez administratora danych osobowych przed wycofaniem zgody. Szczegóły dotyczące przetwarzania Państwa danych, w tym wycofania zgody, zostały zawarte w Nocie Informacyjnej dostępnej na www. polskapress.pl/pl/kariera/nota. Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Polska Press Sp. z o.o. moich dodatkowych danych osobowych żądanych przez Polska Press Sp. z o.o., dla potrzeb rekrutacji. Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w dokumentach aplikacyjnych przez Polska Press Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie w celu prowadzenia przyszłych rekrutacji*. " w przypadku wyrażenia zgody będziemy wykorzystywać Państwa dokumenty aplikacyjne w naszych rekrutacjach mających miejsce w okresie jednego roku od dnia złożenia przez Państwa dokumentów. Utrudnienia czas zacząć. Początek rewitalizacaji Słupsk Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Dziesięć dni po zapowiadanym terminie Zarząd Infrastruktury Miejskiej wyłączył z ruchu skrzyżowanie ul. Sygietyńskiego i Długiej. Inwestor rozpoczyna wykopy pod nową kanalizację deszczową. - Nie było sensu zamykać ulicy, skoro nic nie miało się na niej dziać - przyznaje Tomasz Orłowski z ZIM-u. - Wszystko z powodu konieczności koordynacji prac z gestorami sieci. Wejdą oni na plac budowy zaraz po nas. My rozpoczynamy układanie nowej kanalizacji deszczowej. Następnie pojawią się tam Wodociągi i ułożą tę sanitarną. Rewitalizowane kamienice podłączone zostaną też do sieci ciepłowniczej. Dopiero po zakończeniu tych ukrytych pod ziemią inwestycji do budowy nowej ulicy przystąpi firma Krężel. W międzyczasie Rozpoczyna się budowa kanalizacji deszczowej na skrzyżowaniu ulic Sygietyńskiego i Długiej toczyć mają się prace przy elewacjach kamienic. Roboty ziemne mają posuwać się ul. Długą w kierunku ul. Deotymy do skrzyżowania z ul. Płowiecką. Krzyżówka, przynajmniej na razie, będzie przejezdna. Rewitalizacja tej części miasta to przedsięwzięcie, które potrwa do jesieni przyszłego roku. Tylko branża drogowa obejmie kompleksową przebudowę ok. 1470 mb ciągów komunikacyjnych. Na ul. Długiej chodnik bez krawężników znajdzie się na jednej płaszczyźnie co jezdnia. Ulicę od chodnika odróżniać będą zastosowane materiały. Wszystkie przebudowane zyskają też energooszczędne oświetlenie LED oraz ławki i nasadzenia. Koszt prac to 8,1 min złotych. OGLOSZENE Rada Nadzorcza Spółki z o.o. „Manhatan" w Słupsku w celu wyłonienia kandydata na stanowisko Prezesa Zarządu Sp. z o.o. „Manhatan" w Słupsku ogłasza konkurs i ustala następujące zasady postępowania kwalifikacyjnego i wymagania w stosunku do kandydatów: 1. Pisemne zgłoszenia - oferty kandydaci mogą składać w terminie do 18 lipca do godz. 15.00 w sekretariacie siedziby „Manhatan" Sp. z 0.0. lub wystać listem poleconym na adres: 76-200 Słupsk, ul. Wileńska 39. Zgłoszenia listem poleconym będą skuteczne, jeżeli w wyżej podanym terminie zostaną dostarczone do siedziby Spółki. 2. Zgłoszenia kandydatów powinny być adresowane do Przewodniczącej Rady Nadzorczej Sp. z 0.0. „Manhatan" i złożone w zaklejonych kopertach z dopiskiem „Konkurs na stanowisko Prezesa Zarządu - nie otwierać". 3. Kandydat na stanowisko Prezesa Zarządu Spółki powinien spełniać następujące kryteria: - posiadać ukończone studia wyższe, dodatkowym atutem będzie znajomość zagadnień ekonomiczno-prawnych i administracyjnych; - posiadać pełną zdolność do czynności prawnych; - nie podlegać określonym w przepisach ksh zakazom zajmowania stanowiska członka zarządu w spółkach prawa handlowego; - legitymować się co najmniej 8-letnim stażem pracy, w tym co najmniej 3-letnim stażem pracy na stanowisku kierowniczym; - posiadać wiedzę i doświadczenie dające rękojmię prawidłowego wykonywania obowiązków Prezesa Zarządu Spółki. 4. Ponadto osoba przystępująca do konkursu powinna wykazać się: - znajomością zasad funkcjonowania spółek prawa handlowego, - znajomością zasad funkcjonowania wspólnoty lokali użytkowych, - znajomością zagadnień związanych z zarządzaniem spółką, jej zasobami materialnymi oraz kierowaniem zespołem pracowników. 5. Do zgłoszenia kandydat powinien dołączyć następujące dokumenty: - CV ze zdjęciem i opisem stażu pracy, - list motywacyjny, • kserokopię obu stron dowodu osobistego, - kserokopie dyplomu ukończenia studiów wyższych, - oświadczenie o posiadaniu pełnej zdolności do czynności prawnych, - oświadczenie o niepodleganiu określonym w przepisach ksh zakazom zajmowania stanowiska członka zarządu w spółkach prawa handlowego, - oświadczenie o posiadaniu co najmniej 8-letniego stażu pracy, w tym 3-letniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym, - oświadczenie o wyrażeniu zgody przez kandydata na przetwarzanie swoich danych osobowych, - oświadczenie o prowadzeniu lub nieprowadzeniu przez kandydata działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, - numer telefonu, adres poczty elektronicznej e-mailowej, na który będą przekazywane wszelkie informacje dotyczące postępowania kwalifikacyjnego, - świadectwa pracy lub inne dokumenty potwierdzające staż pracy, - oświadczenie o niekaralności za przestępstwa umyślne lub nieumyślne. 6. Kserokopie, odpisy dokumentów dołączone do zgłoszenia powinny być uwierzytelnione lub podpisane za zgodność przez kandydata. 7. Całość prac związanych z przeprowadzeniem konkursu prowadzić będzie Rada Nadzorcza Sp. z 0.0. „Manhatan" w Słupsku w dwóch etapach: etap I - otwarcie ofert i ocena złożonych dokumentów, etap II - przeprowadzenie rozmów kwalifikacyjnych z kandydatami dopuszczonymi do II etapu. Pierwszy etap przeprowadzony będzie w terminie 3 dni roboczych, licząc od końcowego terminu zakreślonego składaniem ofert. 8. Rada Nadzorcza w formie elektronicznej - e-mailowej - powiadomi kandydatów uczestniczących w postępowaniu kwalifikacyjnym -konkursie-o: - odrzuceniu oferty, - przyjęciu oferty do drugiego etapu. Rada Nadzorcza ma prawo unieważnić konkurs bez podania przyczyny. Rada Nadzorcza, Sp. z 0.0. „Manhatan" __76-200 Słupsk, ul. Wileńska 39, Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 na dobry początek 09 _____ •w, Adrian K. ma zapłacić grzywnę i nawiązkę (1500 zł). Wcześniej usłyszał wyrok dwóch lat więzienia „Bomber" z Trzebielina z drugim wyrokiem Trzdńdhm/J^tiastko Andrzej Gurba andr2ej.gurba@polskapfess.pl 19-letni Adrian IC iTrzebielina musi zapładć grzywnę i nawiązkę w łącznej wysokości 1500zł za fałszywe alarmy. W czwartek taki wyrok wydał Sąd Rejonowy w Miastku. Dodajmy, te kilka tygodni temu Adrian IC został skazany przez sąd w Świebodzinie na dwa tata bezwzględnego pozbawienia wołnośd za fałszywe ałar-my bombowe w tej miejscowości oraz w Trzebietinie. Miastecki sąd zajmował się 5 fałszywymi alarmami z września i października 2017 r. Mężczyzna wysyłał sms-y z fałszywą treścią do KWP w Gdańsku i Katowicach. Informował w nich otym, że chce się zabić. Kolejny sms dotyczył tego, że miał nietrzeźwy jechać rowerem. Był także sms o tym, że hakerzy mają obserwować jego mieszkanie i grozić rodzinie. Jeden sms dotyczył sytuacji, w której ktoś miał zapukać w jego okno i informować o bombie w kamienicy w Trzebielinie. W każdym przypadku interwenq"ę podjęła policja i inne służby. Adrian K. przyznał się do zarzutów. - „Głosy" kazały mi to robić, wysyłać te sms-y. Żałuję tego, co się stało. Chcę dobrowolnie poddać się karze - powiedział w sądzie Adrian K. Miastecki sąd zgodził na taki tryb, akceptując 1000 złotych grzywny oraz 500 złotych nawiązki na rzecz KWP w Gdańsku. Adrian K. ma na koncie poważniejszy wyrok. Kilka tygodni temu sąd w Świebodzinie skazał go na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za fałszywe alarmy o podłożeniu bomb m.in. w świebodzińskich szkołach, jak i w kamienicy w Trzebielinie (sprawy połączono). Adrian K. ma też zapłacić na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 50.000 zł, na rzecz Skarbu Państwa nawiązkę wkwocie 70.000 zł oraz na rzecz pokrzywdzonego (fałszywie oskarżanego mężczyzny) kwotę5.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ma też zakaz zbliżania się do dwóch nękanych przez niego osób w okresie pięciu lat. Adrian K. spędził w areszcie osiem miesięcy. Teraz czeka na uprawomocnienie się wyroku. Do odsiadki ma jeszcze 1 rok i 2 miesiące.©© 007430117 REKLAMA Szukasz pracy? /ty* T TAXI 598422 700f Si IAAjÓĄ, W 607 2717171 59196-251 MA ITAM^7FTAY1 W miP^Ifll Burzliwa sesja w Ustce. Burmistrz Graczyk pensja minus 2380 zł Ustka Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl O2380złotych brutto zmaleje wynagrodzenie burmistrza Ustki Jacka Graczyka. Do ucięcia pensji radni wykorzystali nie tylko rządowe rozporządzenie, ale własne ambicje. Podczas wczorajszej sesji rady miasta trudno było oprzeć się wrażeniu, że wUstce kampania wyborcza rozpoczęła się na dobre. Liczne uchwały radni przyjęli w większości jednogłośnie bez żadnych dyskusji. Tymczasem sprawa wynagrodzenia burmistrza Jacka Graczyka rozpaliła ogromne emocje. Dodajmy, że radni wszystkich samorządów w Polsce zostali zmuszeni do obniżenia zarobków samorządowcom. Cyfry w nowych tabelach płac zdecydowanie spadły w dół. Do tej pory Jacek Graczyk zarabiał brutto 11.760 zł. Teraz jako burmistrz miasta do 15 tysięcy mieszkańców mógł otrzymać wynagrodzenie zasadnicze w granicach 3400-4700 zł. Od niego procentowo zależały dalsze składniki pensji. Kilka dni wcześniej komisja budżetowo-gospodarcza przegłosowała projekt uchwały z najwyższą stawką wynikającą z rządowych widełek - 4700 zł. Wyliczenia wskazywały na to, że w tej sytuacji pensja burmistrza i tak zmalałaby o 1580 zł brutto. Gdyby rozporządzenia Rady Ministrów nie było. to czy byście ucięli pensję o ponad dwa tysiące? Krzysztof Korniluk Radni upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu. Rządową obniżkę pensji burmistrza skonsumowali z wyborczym apetytym Jednak na sesji stawka 4700 zł została zastąpiona stawką 4200 zł na wniosek radnego Zbigniewa Nowickiego. Tenże radny już w czasie posiedzenia komisji zauważył, że... - Dotychczas burmistrz nie miał stawki maksymalnej. Dawanie jej byłoby błędem, ponieważ nie będzie możliwości podwyższenia wynagrodzenia za dobrą pracę - jednak wtedy radny nie zaproponował stawki. Zrobił to na wczorajszej sesji: - 4200 złotych brutto - padła kwota, ale zanim weszła do projektu uchwały, zaczęła się dyskusja. Argumentację uzasadniającą znaczną obniżkę wynagrodzenia burmistrza przedstawiła radna Barbara Podruczna- Mocarska, zarzucając Jackowi Graczykowi butę ikomunikację z mieszkańcami na złym poziomie, a także wprowadzenie radnych wbłąd co do łącznika między ulicami Wilczą a Kościelniaka. Dodajmy - mało istotnej wmieście inwestycji. - Zróbmy tam wizję, bo większość radnych nie wie, co inni radni krytykują - propono- wał bezskutecznie radny Wiesław Banasiak. Jednak przewodniczący rady Grzegorz Koski już od początku sesji wytykał burmistrzowi brak nadzoru i opóźnienia powstałe w kilku inwestycjach prowadzonych przez miasto. Radny Krzysztof Korniluk, wnioskodawca pierwotnej kwoty 4700 zł, zwracał uwagę na fakt, że rząd wchodzi w kompetencje samorządów. - Dzisiaj dyskusja jest burzliwa, rozmawiamy o inwestycjach - zauważył. - Gdyby rozporządzenia Rady Ministrów nie było, to czy byście ucięli pensję burmistrzowi o ponad dwa tysiące? Daję głowę, że nie. Nie przyklepujmy tego, żeby rząd mieszał się w kwestie samorządu. Jednak głosami 8 za, 5 przeciw w projekcie uchwały zmniejszono wynagrodzenie zasadnicze burmistrza do 4200 zł. I taką liczbą głosów ustalono zarobki. W związku z tym zmalały też inne liczone procentowo dodatki - funkcyjny, specjalny i stażowy. Wyliczeniu nowych kwot towarzyszyły radnym takie emocje, że mylono się kilka razy, zanim powstał właściwy do głosowania projekt. Jacek Graczyk od 1 lipca będzie zarabiał brutto 9380 zł, czyli 2380 zł mniej niż dotychczas. Burmistrz wyszedł z sali przed podjęciem uchwały. ©® BioRife Ogólnopolska Sieć Centra Tsrapil Boreliozy BfoRlle E3 MŁMcIwg WerWe.fi 913 06X114 © ul. iwłftago Dudu 5A, 70-205 Saczscłn r Oddział Słupsk O shqMk@biorifc.pl 797350 648 © ulica Armii Krajowej 37,76-200 Słupsk Oni otwarte Biorife 29 czerwca • 7 lipca Pierwszy zabietj m ztelńwk® Bezpłatna konsultacja z lekarzem w dniu Szczecin - 03 lipca 2018 oraz Słupsk -19 lipca 2018 rejestracja na konsultacje i zabiegi pod numerem • Szczecin 513 061114 • Słupsk 797 350 648 10 kraj Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Nowela ustawy o IPN okazała się zadowalającym rozwiązaniem? Dominika Soćko dominika.socko@polskapress.pl Po ciągnącej się blisko pół roku batalii wokół ustawy o IPN temat-wydawałoby się-powinien być już zamknięty. W środę Sejm uchwalił. Senat przyjął, a prezydent podpisał nowełę ustawy o IPN.-Wspólna deklaracja naszych rządów kończy sprawę- mówi .gazecie Polskiej Codziennie" prezes PiS Jarosław Kaczyński. Pierwszy wywiad Jarosława Kaczyńskiego po wyjściu ze szpitala nie mógł dotyczyć innego tematu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił na łamach „Gazety Polskiej Codziennie" o kulisach przyjętej w środę nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej oraz wspólnej deklaracji premierów Polski i Izraela. - Zawsze można coś zrobić, napisać lepiej. Ale ja oceniam treść całego dokumentu - z punktu widzenia naszego polskiego interesu - jako zapisy naprawdę dla nas korzystne - stwierdził Kaczyński. Prezes PiS wyczerpująco odniósł się również do deklaracji premierów Polski i Izraela. . >• •. y ''t* • "; Ten dokument jest wielkim sukcesem rządu pana premiera Mateusza Morawieckiego - mówił na łamach „Gazety Polskiej Codziennie" prezes PiS Jarosław Kaczyński „Oba rządy z całą mocą potępiają wszelkie formy antysemityzmu oraz dają wyraz swemu zaangażowaniu w zwalczanie jakichkolwiek jego przejawów. Oba rządy odrzucają również antypolonizm oraz inne negatywne stereotypy narodowe. Rządy Polski i Izraela nawołują do powrotu do spokojnego dialogu" - tak brzmiał fragment dokumentu, który w środę podpisali Mateusz Morawiecła i Beniamin Netanjahu. Według Kaczyńskiego to właśnie ta deklaracja kończy sprawę ciągle narastających sporów wokół ustawy o IPN. - Nigdy wcześniej państwo żydowskie ustami swoich najwyższych przedstawicieli nie poparło tak jednoznacznie polskiego stanowiska w sprawie przywrócenia prawdy o losie naszego państwa i społeczeństwa w II wojnie światowej - mówił „GPC". MEKSCZrUIICENBe? BYŁY NEGOCJACJE Z IZRAELEM CZY NIE BYŁO? Jarosław Kaczyński zdradził „GPC", że negocjacje między rządami Polski i Izraela prowadzone były przez wiele miesięcy a najważniejsze elementy zostały wypracowane już dawno. Co ciekawe, innego zdania jest wiceszef MSZ Bartosz Cichocki. W rozmowie z Polska Agencją Prasową minister stwierdził, że żadne negocjacje z Izraelem nie miały miejsca. - Kształt uchwalonej w środę nowelizacji ustawy o IPN na żadnym etapie nie był przedmiotem negocjacji z Izraelem. Decyzja o zmianie przepisów jest efektem wewnętrznego procesu politycznego w Polsce - powiedział PAP Cichocki. Kaczyński nazwał deklarację „wielkim sukcesem rządu pana premiera Mateusza Morawieckiego". - Oczywiście, od momentu opublikowania dokumentu nie zdarzy się cud. Fałszowanie naszej historii z czasów n wojny światowej będzie się wciąż pojawiało. Jed- nak dzięki temu porozumieniu we współpracy z Izraelem będziemy mieli doskonały punkt wyjścia do rozpoczęcia rozpisanej na lata kampanii przywracania Polsce dobrego imienia - dodał. Równie entuzjastycznie do noweli ustawy o IPN podchodzi amerykański Departament Stanu. Rzeczniczka Heather Nauert przyznała w oficjalnym oświadczeniu, że Stany Zjednoczone z zadowoleniem przyjęły zmiany przyjęte w polskim parlamencie. - Władze amerykańskie podzielają pogląd, że określenia obarczające państwo polskie odpowiedzialnością za zbrodnie popełnione przez nazistów na terenie okupowanej Polski, takie jak „polskie obozy śmierci", są niewłaściwe i krzywdzące - stwierdziła Nauert. Podobny ton przyjął ambasador USA w Polsce Paul W. Jones. Jak twierdzi, nowelizacja ustawy o IPN przyczyni się do tego, że „w przyszłości ludzie będą czuć się pewnie w tych kwestiach". Dodał też, że dostrzegł pozytywną reakcję ze strony Izraela oraz że Komitet Żydów Amerykańskich ocenił, iż jest to ważny krok dla odbudowy zaufania w relacjach między Polską, światem żydowskim oraz Stanami Zjednoczonymi. ©® Prezes SN zostaje Warszawa Leszek Rudziński leszek.rudzinski@potskapress.pl Zgromadzenie Ogólne Sądu Najwyższego przyjęło uchwałę. na mocy której sędzia Małgorzata Gersdorf „pozostaje Zgodnie z Konstytucją RP pierwszym prezesem Sądu Najwyższego do 30 kwietnia 2020r". Sędzia, wbrew wymogom rządowej ustawy, nie zamierza także składać wniosku o pozostanie na stanowisku w związku z osiągnięciem 65. roku życia. W uchwale Sądu Najwyższego powołano się na art. 183 ust. 3 konstytucji mówiący, że prezes SN powofywanyjest przez prezydenta na sześć lat. - Uznajemy, że nie można, zgodnie z regułami obowiązującymi w prawie, w trybie ustawy, zmieniać j asnej, kate- gorycznej i pełnej normy wynikającej wprost z konstytucji. Tam kadencja pierwszego prezesa SN została uregulowana i - zgodnie z zasadami prawodawstwa - obowiązuje zakaz regulowania tej samej materii w drodze ustawy, a więc aktu, który zawsze powinien być zgodny z konstytucją - mówił po zakończeniu posiedzenia zgromadzenia ogólnego rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski. Dodał, że decyzja obecnych na posiedzeniu 63 sędziów była jednogłośna. Drugą przyjęta uchwała odnosiła się do wpisu w nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Mówi on, że w stan spoczynku powinni przejść sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia, o ile nie złożą stosownego podania o przedłużenie funkcji. Prze- pisy ustawy mają wejść w życie już 3 lipca. Zdaniem sędziów zapisy obecnej ustawy, wprowadzonej przez PiS, stanowią „oczywiste naruszenie przez władzę ustawodawczą jednej z podstawowych gwarancji niezależności sądownictwa i już w najbliższym czasie istotnie zakłócą normalne funkcjonowanie sądów". W Sądzie Najwyższym orzeka obecnie 74 sędziów, spośród których 27 osiągnęło wiek 65 lat. Sama pierwsza prezes Sądu Najwyższego podania składać nie zamierza. - Konstytucja gwarantuje mi to stanowisko, bardzo zaszczytne, na sześć lat i nie widzę powodu, żebym miała zgłaszać się do władzy wykonawczej z prośbą. To w ogóle nie wchodzi w grę - przekonywała w ubiegłym tygodniu. ©® Bestie z Wołynia Zbrodnie ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu do dziś przerażają swoim okrucieństwem. NOWY NUMER JUŻ W SPRZEDAŻY HISTORIA www.naszahistoria.pl 100 stron! Materiał Informacyjny Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 materiał informacyjny 11 008399392 Centrala Grupy MLEK0V1T Od dziewięćdziesięciu lat wypełnia lodówki konsumentów produktami najwyższej jakości. Dokłada starań, aby odpowiadały one potrzebom ludzi prowadzących różne style życia. Grupa MLEKOVITA, bo o niej mowa, dzięki pasji, wiedzy i ogromnemu doświadczeniu Dariusza Sapińskiego, Prezesa Zarządu Grupy MLEKOVITA jest największą wśród spółdzielni mleczarskich w kraju. Zakład w Wysokiem Mazowieckiem został założony w 1928 roku. Pracowało w nim wówczas 30 osób, które zajmowały się produkcją serów i masła. Z biegiem lat, do jego oferty włączono śmietanę, twarogi i lody. Przełomowym momentem w historii zakładu był rok 1992, kiedy to prezes Dariusz Sapiński, nadał spółdzielni nazwę MLEKOVITA i opracował logo firmy. W kolejnych latach uruchamiane były sukcesywnie nowoczesne linie produkcyjne - m.in. sera Favita, mleka UHT, serów konfekcjonowanych i w plastrach, mleka świeżego oraz mlecznych napojów fermentowanych. Grupa włączała także w swoje struktury spółdzielnie z różnych części kraju i otwierała kolejne fabryki. Obecnie MLEKOVITA w swoich 17 zakładach wytwarza tysiąc różnorodnych produktów, które są dystrybuowane do 144 krajów na wszystkich kontynentach. Nad ich powstawaniem czuwa 5 tys. wykwalifikowanych pracowników. Dzięki nowoczesnym liniom produkcyjnym, grupa jest w stanie przerobić 8 min litrów surowca na dobę. Liczby te niewątpliwie pokazują, że grupa radzi sobie doskonale. Nie odniosłaby jednak tak spektakularnego sukcesu, gdyby nie szeroka gama produktów, wyróżniających się doskonałą jakością oraz skuteczne i kompetentne zarządzanie firmą przez Prezesa Dariusza Sapińskiego. O jakość dba m.in. Centrum Badań i Rozwoju MLEKOVITA. Prowadzi ono badania w zakresie lepszego wykorzystania cennych składników mleka, jego właściwości i wartości odżywczej. Dzięki temu MLEKOVfTA cały czas wzbogaca swoją ofertę. Znajdują się w niej artykuły odpowiednie dla osób w każdym wieku i o różnych potrzebach. Wśród nich są smakołyki dla dzieci, produkty regionalne czy lody. Grupa zajmuje się również wytwarzaniem produktów, które otrzymały Certyfikat BIO potwierdzający, że zostały przygotowane z surowca wytworzonego w gospodarstwie ekologicznym, gdzie m.in. nie używa się środków chemicznych, sztucznych nawozów i pasz. Niewątpliwym sukcesem firmy jest fakt, że to ona zapoczątkowała w Polsce produkcję artykułów bez laktozy. Dzięki nim, osoby zmagające się z jej nietolerancją, nie muszą rezygnować z produktów mlecznych - jogurtów, mleka, masła czy sera. W szerokiej ofercie grupy, nie mogło zabraknąć produktów dedykowanych osobom prowadzącym aktywny styl życia czy profesjonalnie uprawiającym sporty sylwetkowe, siłowe i wytrzymałościowe - mlecznych napojów proteinowych Super Body Active, koncentratów białek serwatkowych, a także odtłuszczonego mleka w proszku bez laktozy. Ciągłe inwestowanie i stawianie na nowatorskie rozwiązania przyczyniło się do tego, że MLEKOVITA została liderem polskiego mleczarstwa i największą grupą mleczarską w Europie Środkowo-Wschodniej. Tytuł zobowiązuje, dlatego nieustannie rozbudowuje się i modernizuje infrastrukturę wewnętrzną. W ubiegłym roku na inwe stycje przeznaczyła ponad 170 min zł. Część tych pieniędzy przeznaczyła na budowę fabryki proszków mlecznych, składa jącą się z 11 budynków o łącznej powierzchni użytkowej 57150 mkw., a także na zakup nowych linii produkcyjnych służących do wyrobu paluszków serowych. O tym, że firma obrała właściwy kierunek rozwoju, świadczą jej wyniki, a także przyznawane jej nagrody. Niedawno Prezes Dariusz Sapiński odebrał Statuetkę i Certyfikat „Wzorowa Firma" dla MLEK0VITY jako Lider Rynku Mleczarskiego. Nagroda jest także wyrazem uznania dla codziennej ciężkiej pracy na rzecz grupy i całej polskiej gospodarki. DARIUSZ SAPIŃSKI PREZES Zarządu Grupy MLEKOYITA 12 świat Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 SUBIEKTYWNY PRZEGLĄD TYGODNIA Jerzy Witaszczyk j.witaszczyk@dziennik.lodz.pl Piątek Kierowcy amerykańskiej armii starają się, jak mogą. Trzy samochody U.S. Army zderzyły się na autostradzie A4. Kilka dni wcześniej amerykańska ciężarówka przywaliła na Al8 w inną ciężarówkę. W Toruniu natomiast wehikuł naszych sojuszników nie zmieścił się pod wiaduktem. Sojusznikom życzymy szerszych dróg i wyższych wiaduktów! Sobota Od dziś w Bombaju i całym indyjskim stanie Maha-rasztra obowiązuje zakaz używania toreb i innych plastikowych jednorazówek. Kary są dotkliwe: winowajca przyłapany pierwszy raz za- płaci 5 tys. rupii (280 zł), powtórny występek będzie kosztował trzy razy więcej, a plastikowy recydywista trafi na 3 miesiące do celi. Tuż przed wejściem w życie przepisów Deepa Kamath i Prashin Jagger, młoda para z Bombaju, dała pozytywny przykład: wyprawiła ekologiczne wesele, na którym nie było nic plastikowego, za to dużo rzeczy z recyklingu - pisze „Indian Express". Niedziela Polska drużyna przerżnęła mecz z Kolumbią i tym samym wyeliminowała się z mundialu. Nadeszła więc wiekopomna chwila, by odśpiewać tradycyjne: „Polacy, nic się nie stało!" i zdjąć z samochodów biało-czerwone proporce. ♦ Imigranci, których „uratował" na morzu statek „Aąuarius", a których osta- Niektórzy imigranci są wybredni. Nie chcą darów tecznie przyjęła Hiszpania i zakwaterowała ich w szkole w Cheste, wyrzucili do śmietnika dary od Czerwonego Krzyża: nowe ubrania, koce, ręczniki i bieliznę. Nie wiadomo dlaczego. Brzydzili się krzyżem czy ubrania nie były markowe? Najpewniej jedno i drugie. Poniedziałek Holandia. Pracownicy centrali związku zawodowego CNY Yakmensen kupili Mats Hummels i Niklas Siile nie mogli uwierzyć w porażkę za pośrednictwem polskiej strony internetowej fałszywe prawo jazdy kategorii C - donosi portal Trucstar.nl. Dokument jest dobrze spreparowany, co dowodzi, że hasło „Polak potrafi" jest aktualne. Do tego Polak jest konkurencyjny, bo potrafi tanio - fałszywka kosztowała tylko 170 euro. Przy okazji zauważmy, że związkowcy są dowcipni: prawo jazdy zamówili na nazwisko premiera Holandii Marka Rutte. I z jego zdjęciem. Wtorek Chiński Hisense kupił Gorenje, znanego słoweńskiego producenta AGD. Chińczycy od dawna są też w Polsce. Na przykład polskość słynnej konserwowej szynki Krakus Polish Ham pozostała tylko w nazwie, szynka od lat jest chińska! * Nie sprawdziła się definicja słynnego angielskiego piłkarza Gary'ego Linekera, że „piłka nożna to gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy". Reprezentacja naszych sąsiadów poszła śladami polskiej jedenastki. Środa Błyskawicznie znowelizowano ustawę o IPN. Pod naciskiem USA i Izraela usunięto sporny i niewykonalny w praktyce artykuł przewidujący karę za przypisywanie Polsce odpowie- Żołnierze, czas na kolejne przemeblowanie. Spocznij! dzialności za zbrodnie m Rzeszy. Tak bywa, kiedy najpierw pisze się ustawę, a potem myśli. Czwartek Prezydent Andrzej Duda zapowiedział zmiany na najważniejszych stanowiskach dowódczych w Wojsku Polskim. To kolejne po 2015 r. personalne przemeblowanie armii, z czego wynika, że wkrótce pełną parą ruszy produkcja nowych generałów. ■ ■ :■■■ ' . ■... ■ V • , .-V • Książę William przebywałw Izraelu. To historyczne wydarzenie, gdyż do tej pory żaden członek brytyjskiej rodziny królewskiej nie był tam z oficjalną wizytą. Jak podano, nie była to wizyta „polityczna". Wnuk Elżbiety II odwiedzi m.in. kościółśw. Marii Magdaleny na Górze Oliwnej, gdzie pochowana jest jego prababka, księżniczka Alice, która wczasie II wojny światowej ukrywała w Grecji żydowską rodzinę, caip) Unijny szczyt zajmie się problemem uchodźców. Pewne jest, że konkretnych ustaleń nie będzie Bruksela Kazimierz Sikorski .'edakcja@polskatimes.pl Unjny szczyt poświęcony głównie napływowi migrantów na kontynent nie przyniesie konkretów. Kanderz Niemiec apełuje do członków UE o współpracę na tym połu. Wiadomo jednak, że konkretne ustalenia nie zapadną i nie będzie dyskusji o obowiązkowym przyjmowaniu uchodźców przez kraje Wspólnoty. Padną za to propozycje, by na kontynencie afiykańskim tworzyć centra, doktórych trafialiby uciekinierzy uratowani na morzu. Wtedy nie dochodziło do takich sytuacji jak ze statkiem „Aąuarius", który z ponad pół tysiącem uchodźców błąkał się po Morzu Śródziemnym, by wkoń-cu dostać zgodę na zawinięcie do Hiszpanii. Podobnie było teraz z jednostką niemieckiej organizacji charytatywnej Lifeline, którą odsyłano i dopiero pod na- ciskiem Malta zgodziła się przyjąć 230 uchodźców, którzy byli na pokładzie. Choć napływ uchodźców do Europy nie jest już tak duży jak wroku 2015, to jednak problem ten stwarza większe problemy liderom Unii Europejskiej niż wtedy. Stało się tak m.in. po zmianie rządu we Włoszech (kraj ten nie przyjmuje teraz uchodźców). Podobnie postępuje Malta i tylko Hiszpania otwiera się na uratowanych na Morzu Śródziemnym. Kraje Grupy Wyszehradzkiej nie zmieniająnieehętnej postawy wobec uchodźców. W tarapaty popadła kanclerz Niemiec, która jest w ogniu krytyki za politykę wobec przybyszów ze strony koalicjanta, atakże wśród członków własnej partii. Dlatego można się spodziewać zainteresowania uczestników szczytu wspomnianym pomysłem tworzenia centrów dla uchodźców poza Europą. W agendzie spotkania są też relacje z USA oraz sankcje wobec Rosji.©® W KRAJU Warszawa IBRiS: Poparcie dla PiS znowu rośnie Z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego dla Onetu wynika, że PiS odnotował- w porównaniu do badania z maja - wzrost poparcia o 4 pkt proc. Obecnie partię popiera 37,8 proc. Polaków. Drugie miejsce zajęła PO z wynikiem 24,6 proc. (spadek o 3 pkt proc. w porównaniu z majem). Na podium znalazł się także SLD, który może liczyć na 9,6 proc. głosów. (AIP) Polska Wniosek o300zł dla ucznia można złożyć za pomocą strony banku Już wkrótce domowe budżety polskich rodzin znów dostaną finansowy zastrzyk - po rządowym 500 plus przyszedł czas na program Dobry Start. W ramach tej inicjatywy raz w roku każde uczące się dziecko, bez względu na dochody rodziny, dostanie 300 zł na wyprawkę szkolną. Stosowny wniosek można złożyć za pomocą bankowości internetowej. Usługę wprowadziły takie banki, jak: Bank PKO BP, Bank PekaoSAczy mBank. (STREFABIZNESU.PL) Warszawa Zbigniew Babalski nie będzie wiceministrem rolnictwa Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi złożył rezygnację . Informację potwierdziła Małgorzata Książyk, rzecznik ministerstwa. Babalski był pełnomocnikiem rządu ds. kształtowania ustroju rolnego. Obecnie wiceministrami pozostają: Jacek Bogucki, Rafał Romanowski i Ryszard Zarudzki.(aip) imm Moskwa Spotkanie Putin - Trump 16 lipca w Helsinkach Rosjanie i Amerykanie dogadali się w sprawie daty i miejsca spotkania swoich przywódców. Będzie to 16 lipca, a na miejsce wybrano stolicę Finlandii - Helsinki. Nieformalny szczyt odbędzie się już po szczycie NATO, który zaplanowano naTl-12 lipca. CAIP) Londyn Niespotykane pożary wrzosowisk na Wyspach Setki hektarów wrzosowisk strawił już ogień w rejonie Manchesteru w Wielkiej Brytanii. Policja i strażacy musieli z zagrożonego rejonu ewakuować wielu mieszkańców. Takiej skali ognia nie notowano w tym kraju od dawna, a wszystko przez falę upałów, która nęka Wielką Brytanię od pewnego czasu (temperatury przekraczają nawet 30 stopni Celsjusza), (/up) Ankara Erdogan będzie chciał znieść stan wyjątkowy Wybrany kilka dni temu na prezydenta Turqi i RecepTayyip Erdogan skłania się do zniesienia stanu wyjątkowego. Wprowadzono go dwa lata temu, po nieudanym puczu wojskowych, którzy mieli obalić prezydenta. Erdogan poczuł się teraz bardzo silny, dodatkowe uprawnienia daje mu zmieniona konstytucja. W tej sytuaqi - jak twierdzą miejscowe media - stan wyjątkowy, który obowiązuje do końca lipca, nie zostanie już przedłużony. Był on przedłużany co kwartał. Od nieudanego puczu za pełniły się tu reckie więzienia, dokonano czystek nie tylko warmii, ale także wsądownic-twie, pozbyto się też wielu dziennikarzy i zamknięto wiele redakcji. CAIP) Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Katarzyna Bonda i jej dwa miliony książek Str. 16-17 Inspektor hotelowy na tropie wakacyjnych gości Str. 14 magazyn Krótka rozmowa ze stonką ziemniaczaną Str. 21 magazyn „Stawka większa niż życie" to był nie tylko serial, to także komiksy, płyty, pocztówki i fotosy - do kupienia w księgarniach i kioskach Pół wieku z Klossem Zaczęło się od czternastu spektakli w czwartkowym teatrze telewizji, potem nakręcono osiemnaście odcinków serialu „Stawka większa niż żyde", który, o dziwo, o^ądanyjest do dziś str. 20 14 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 • / Zostawianie bałaganu w pokoju i nieszanowanie mienia hotelowego to jedne z głównych grzechów gości hoteli. Inne grzechy to m.in. kradzież ręczników czy palenie papierosów w pokoju Inspektor hotelowy. Tropi grzechy Pola ków na wakacjach Katarzyna Pacheiska k.pacheiska@dz.com.pl Turystyka Karol Weber.specjafistaod hotelarstwa z blisko 20-łetnim doświadczeniem w hotelach polskich i zagranicznych. Doradca hotelowy, audytor jakoś-d i szkoleniowiec Autor błoga enjoyyourstay.pl. na którym rekomendiqe i recenzuje hotele. Nam mówi min. o tym. jakie są główne grzechy gości hoteli w Polsce. Coraz częściej spędzamy wakacje w Polsce, zwykłe nad Bałtykiem, gdzie jak grzyby po deszczu wyrastają 4-czy 5-gwiazdkowe olbrzymie hotele. Czy ten bo-om hotelowy będzie jeszcze długo trwał? i Polski rynek usług hotelowych rozwija się bardzo dynamicznie, bo Polacy coraz częściej wypoczywają w kraju, a poza tym jesteśmy atrakcyjni turystycznie dla coraz większej liczby gości z zagranicy. Powstaje wiele bardzo ciekawych hoteli pod względem dizajnu, co cieszy mnie szczególnie. Czy sytuacja będzie wciąż korzystna dla samych hotelarzy, to się okaże za 2-3 lata, kiedy trwające obecnie, bardzo liczne inwestycje budowlane zostaną zakończone. Już się mówi, że Trójmiasto, zwłaszcza Gdańsk, może być przesycone miejscami noclegowymi. Z hotelami 5-gwiazdkowymi to ja mam osobiście problem jako hotelarz, bo uważam, że lepiej niech będzie ich mniej, ale za to bardzo solidnych, przede wszystkim ze świetną obsługą. Mamy znakomite hotele 3-gwiazdkowe, przyzwoite 4-gwiazdkowe, ale najsłabsze, w mojej ocenie, są hotele z pięcioma gwiazdkami, teoretycznie luksusowe. Pod względem wystroju są OK, gorzej z funkcjonalnością i przede wszystkim-obsługą. Jakie są n^większe grzechy Polaków w hotelach? Czy wiemy już. jak się zachowywać, co wypada robić, a czego nie? Czy wypada zabrać ze sobą do domu kosmetyki hotelowe albo pa-pier toaletowy? Problem z brakiem kultury generalnie nie ma narodowości. Goście zagraniczni też potrafią zachowywać się skandalicznie. Co najczęściej irytuje pracowników hoteli, to: palenie w pokoju mimo wyraźnych zakazów (pamiętajmy, że wyłączenie pokoju na czas odświeżenia to straty dla hotelu); kradzieże, bo tak to trzeba nazwać, ręczników, szlafroków, drobnego wyposażenia pokoi, np. żarówek. Możemy zabrać z hoteli wszystko to, co jest jednorazowego użytku -kapcie, kosmetyki w małych buteleczkach (które zresztą często mają logo hotelu na etykiecie i są traktowane jako reklama hotelu), papeterię, długopis. Obsługę irytuje nadmierne bałaganienie w pokoju, niedbanie o mienie hotelu („bo to nie moje, ja przecież zapłaciłem") - goście np. używają ręczników do polerowania butów; oszukiwanie na minibarze, np. wlewanie wody do buteleczek po wódce lub soku jabłkowego po whisky, i nieprzyznawanie się dokonsumpcji produktów z minibaru (pamiętajmy, że hotel może obciążyć naszą kartę kredytową po wyjeździe, jeśli stwierdzi braki); pozwalanie dzieciom na głośne zachowywanie się w częściach publicznych hotelu i samemu prowadzenie np. głośnych rozmów telefonicznych; wynoszenie dużych porcji jedzenia z restauracji czy nawet pakowanie do torebki. Czyfi podczas śniadania nie można zapakować sobie ka-! napki na później? 1 Myślę, że zrobienie jednej kanapki dla dziecka na spacer czy plac zabaw to nie problem. Problem z brakiem kultury nie ma narodowości. Goście zagraniczni też potrafią zachowywać się skandalicznie Karol Weber, inspektor hotelowy Ale goście potrafią wynosić z restauracji do pokoju talerze pełne jedzenia, i to mimo próśb obsługi, by tego nie robić. Cojeszcze denerwuje pracowników hoteli? Niestosowny ubiór gości. Rozumiem, że w hotelu resortowym, wypoczynkowym można chodzić w szlafroku i klapkach, ale niestosowne jest wchodzenie do hotelowej restauracji, np. na śniadanie, spoconym, w stroju prosto z siłowni. Jako goście nie możemy też oczekiwać czy wręcz żądać wcześniejszego zameldowania. Zwracajmy uwagę na informację, o której godzinie rozpoczyna się doba hotelowa, zazwyczaj między 14 a 16. Informujmy obsługę o orientacyjnej godzinie przyjazdu, ale nie możemy oczekiwać, że pokój o tej godzinie na pewno będzie dostępny. Jeśli przyjedziemy wcześniej, to obsługa powinna sprawdzić dostępność pokoju, poinformować służbę pięter, że gość przyjechał, przyjąć bagaż. Awanturowanie się i szukanie nieuzasadnionych powodów do rekompensaty też nie wyjdzie nam na dobre. Niektórzy goście z notorycznego użalania się i awanturowania uczynili sposób na tanie podróżowanie. Uważam, że nadmierne uleganie takim osobom psuje usługę, obniża standard obiektu i jest po prostu nie fair wobec innych gości. Wyłudzaniem i napastliwym zachowaniem można więcej stracić, niż zyskać. Jeśli zostaniesz pozytywnie zapamiętany, możesz liczyć na lepsze traktowanie i większe względy obsługi. To zapytam o drugą stronę medalu-czy obsługa hoteli wPołscejestnadobrym poziomie? Muszę powiedzieć, że obsługa w naszych hotelach jest na całkiem przyzwoitym poziomie. Ale im wyższa kategoria hotelu, tym większy problem. Najczęściej z oczywistymi podstawami, jak uśmiech, kontakt wzrokowy, empatia, sposób komunikacji, zwłaszcza niewerbalnej, czy elokwencja. Na moich szkoleniach powtarzam, że obsługa w prawdziwie 5-gwiazdko-wych hotelach polega na przewyższaniu oczekiwań gości ponad standardy marki, proak-tywnej postawie, wychodzeniu z inicjatywą i proponowaniu alternatywnych rozwiązań. Gość, głównie ten podróżujący indywidualnie w celach wypoczynkowych, turystycznych, jest bardziej wyczulony na obsługę niż gość biznesowy, który raczej jest zajęty pracą. Na co zwracamy największą uwagę podczas pobytu whotelu-na niską cenę. czystość, dobre śniadanie, dużą łazienkę, wygodne łóżka SPA. atrakcje da dzieci darmowe Wi-FT? Oczywiście, to zależy od charakteru i celu wizyty. Portal HRS.com przeprowadził badanie wśród swoich użytkowników, z którego wynika, że goście oczekują od hotelu przede wszystkim komfortowego łóżka, smacznego śniadania oraz szybkiego i darmowego internetu Wi-Fi. Czy teraz każdy hotel musi mieć SPA? Czy to rzeczywiście przycinagości? Hotel o charakterze wypoczynkowym powinien oferować gościom usługi odpowiadające ich potrzebom. Co ciekawe, zauważam, że hotele 3-gwiazdkowe budują baseny, mimo że kategoryzacja tego od nich nie wymaga, ale tego oczekują goście. To oni wyznaczają trendy, nie nasze przepisy kategoryzacyjne, które są przestarzałe. Jakie są nowe trendy who- telarstwie? , Po pierwsze-wykorzystywanie nowych technologii. Gościłem w sieciowym hotelu w Monachium, gdzie zrobiłem rezerwację przez smartfon, zameldowałem się przez smartfon i otworzyłem drzwi pokoju smartfonem. Do obsługi gości już wykorzystuje się roboty, czego doświadczyłem w Las Vegas. Po drugie - hotele przyjazne środowisku i odpowiedzialne społecznie. Po trzecie - hotele wellnessowe, edukujące gości na temat zdrowego stylu życia, dbające o zdrowy sen goścd, np. oferując specjalne rytuały przed snem. ©® REKLAMA Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 artykuł reklamowy 15 048330612 Twój mąż, żona, matka cierpią z powodu bólu pleców i zniszczonych stawów? Odkryto bezoperacyjny sposób na walkę z bólem pleców i odbudowe Pas przeznaczony jest dla z każdą wadą *idadu zniszczonych stawów! Pan Marian (1.61), sądził, że nie uniknie życia w ciągłym bólu, operacji i długiej rekonwalescencji! Przez ostry ból kręgosłupa i bioder zemdlał, lądując w jednym ze szwedzkich szpitali. Tam okazało się, że operacja jest zbędna, a ból zniknął bezpowrotnie! SSSMSSSSSŁ.J „M iewałem dni gdy budziłem się rano w łóżku unieruchomiony niczym nieboszczyk leżący bez ruchu w trumnie. Próbowałem ratować się proszkami, ale zauważyłem, że te z czasem działają co raz słabiej, zacząłem brać ich coraz więcej i więcej. Lekarz ostrzegał mnie, że niszczę wątrobę, ale co miałem zrobić skoro skręcałem się z bólu jak wąż? Gdy dwa lata temu obejrzał mój rezonans, stwierdził: „Kręgi stykają się ze sobą powodując silny ucisk i podrażnienie nerwu kulszowego. Dyski międzykręgowe ma Pan w tragicznym stanie, obawiam się, że operacja jest nieunikniona, albo będzie pan „usadzony" na amen." Stwierdziłem, że nie ma sensu martwić się na zapas i to było najgłupsze co mogłem zrobić. Czekałem tak długo, aż się doigrałem. Całe szczęście byliśmy akurat z żoną na wyjeździe u córki, która od lat mieszka w Szwecji. Gdyby ta sytuacja przytrafiła mi się w Polsce, może już byłbym inwalidą. Ból, który mnie dopadł był tak potworny, że omdlałem budząc się dopiero w szpitalu. Wyniki badań przekazywał mi lekarz o nazwisku Gerber. Chwilę później dał mi jakiś pas, pokazując, że mam go założyć. Pomyślałem, że to chore! Facet z tytułem profesora, a niby to dziadostwo miałoby mi pomóc?! Wtedy usłyszałem - „Proszę się uspokoić i dać mi powiedzieć. Belteo to innowacyjna i bezpieczna technologia stosowana na zachodzie od lat Założony pas automatycznie rozciągnie Pana kręgosłup tak, by kręgi nie uciskały na nerwy. Wszystko po to, by pozbyć się ciągłego bólu, przez który trafił Pan na nasz oddział. „Straciłem kontrolę nad swoim ciałem" Kręgosłup i biodra wysiadły. Zapisano mnie na operację dopiero na 10 miesięcy wprzód. Zacząłem szukać, trafiłem na ten pas. Ze względu na okrągłą sylwetkę, wiek i stadium choroby, zalecono mi bym skorzystał z jego silniejszej wersji, czyli Belteo Ultra o dłuższych taśmach i mocy 15 000 Gs. Zapłaciłem więcej, jednak nie żałuję. Gdy dopadał mnie silny ból nosiłem go za dnia, gdy ten ustawał, korzystałem z niego wyłącznie podczas snu, na zmianę z żoną. Po 72h zauważyliśmy pierwsze efekty , a po 4 tygodniach zapomnieliśmy czym są cierpienie i problemy z poruszaniem. Artur Wasiak (641.) z Terespola Ten zabieg nazywam - trakcją. Dzięki wbudowanym magnesom trakcyjnym rozpoczyna się proces odbudowy dysków międzykręgo-wych. Gdy te powrócą do dawnej sprawności i ro-zeprą kręgi, przestaną uciskać nerwy kulszowe - ból powinien minąć. Pasa proszę używać na każdy przewlekły ból, nie tylko pleców, ale także; zwyrodniałych bioder, kolan czy bolących mięśni, a powinien Pan uniknąć operacji" - tłumaczył Gerber. Po 4 dniach poczułem pierwszą ulgę. Następnego dnia wierzcie bądź nie, ale prawie zapomniałem o bólu! Doskwiera mi jeszcze trochę kolano, ale prof. Gerber powiedział, że jeśli dalej będę korzystał z pasa to i ono powinno wrócić do pełnej sprawności! Po 20 dniach mogłem już nie tylko wiązać sznurowadła, ale i żonkę udało mi się pierwszy raz od lat nocą zaskoczyć! Nosiłem pas przez większość doby, a nawet nie czntrm, że mam go na sobie. Belteo nie krępował moich ruchów, był wręcz niczym niewidzialny, przeciwbólowy duch! Kręgosłup w końcu przestał mnie „łupać", ruszam się, schylam. Wszystko jak za czasów młodości! Byłem naprawdę zdumiony! Postanowiliśmy zapytać konstruktora urządzę nia Hy I-ars D. Lindberga. w czym tak naprawdę tkwi sekret skuteczności pasa? Z upływem lat wszystko z czego korzystamy po prostu się zużywa, nie inaczej jest z naszym kręgosłupem Gdy stuknie nam 50'tka, krążki międzykręgowe nawet o 35% gorzej amortyzują kręgosłup. To właśnie kręgi uciskają nerwy kulszowe. Dopada nas bardzo ostry ból podobny do tego, który kobieta odczuwa w trakcie porodu. Korzystanie z maści przeciwbólowych, zastrzyków czy proszków jest skuteczne, jednak tylko na chwilę, a co gorsze w ogóle nie likwiduje przyczyn choroby i na pewno nie poprawia kondycji naszego kręgosłupa czy zniszczonych stawów. Ostanie lata poświęciłem badaniom i pracy nad walką z problemem zwyrodniałych stawów biodrowych, kolanowych i dolnego odcinka kręgosłupa. Tylko połączenie dwóch metod dało spektakularne efekty; Trakcja łcregosh; 1- medyczna konstrukcja pasa podczas kuracji odciąża kręgosłup, stawy biodrowe i kolanowe, poprzez przeniesienie dużej części dźwiganego praw nip Hpfeim na mWnip hrwirłia Właśnie to nazywamy trakcją. Dzięki takiemu zabiegowi następuje bezpieczne rozciągnięcie dolnego odcinka pleców (podobnie jak lina bandżi). Przestrze- ________ t TRAKCYJNY zmniejsza boles l ucisk na nerw\ * kulszowe \ SIATKA \ MAGNETYCZNA* o mocy I ^ 6000 Gaussów [ \ eliminuje ból / SWEDEN Relteo iest w 100% bezpieczne: + nie powoduje odparzeń, podrażnień i skutków ubocznych + nie uciska i nie zaburza krążenia + likwiduje ból przenosząc obciążenie z kręgosłupa na mięsnie Wrze"n® brzucha + idealnie dopasowuje się do każdej sylwetki + odpowtedn dla kobiet i mężczyzn w każdym wieku + może byc używany 24h. dała w końcu mają czas na regenerację wytartych chrząstek i produkcji brakującej od lat mazi stawowej. Stopniowo pozbywamy się bólu każdego z tych miejsc Teriaic ,ogia hiagaet uranowa - działa prze-ciwbólowo i regeneracyjnie. Dzięki odpowiedniemu ułożeniu magnesów tworzy się coś w rodzaju siatki magnetycznej głębokiego działania o mocy od 6 do aż 15 tys. Gaussów blokującej impulsy bólu, nie pozwalając dotrzeć im do mózgu. Zwiększa się natlenienie tkanek na poziomie komórkowym przez co proces gojenia stanów zapalnych przebiega sprawniej i szybciej. Łącząc ze sobą te dwie metody powstał Belteo - pas, dzięki któremu w bezpieczny i skuteczny sposób zapomnimy o bólu i skutkach ubocznych. Bez ciągłego pocenia się czy niewygodnych, sztywnych konstrukcji Po prostu załóż pas na noc by po kilku dniach obudzić się bez bólu - wspomina dr Lars D. Lindberg z Uniwersytetu w Bernie. Uwolnii się od cierpienia Nieistotne czy bolą Cię biodra, kręgosłup, kolana czy mięśnie. Operacja wcale nie musi być Twoją ostatnią deską ratunku! Nosząc odpowiednio długo i nieprzerwanie pas o bezpiecznie dobranej mocy magnesów zapomnisz czym jest ból podczas pracy w ogródku czy wchodzeniu po schodach. . Gdy dzięki Belteo pozbędziesz się schorzenia, a ból minie, zachowaj pas do ponownego wykorzystania. Umieszczając go na biodrach nie tylko skutecznie walczysz z bólem, ale i przeciwdziałasz aż 4 schorzeniom na raz. Tzn., że aż 87% przypadków osób właściwie korzystających z Belteo uniknęło: groźnych operacji lędźwiowego odcinka kręgosłupa, endoprotez zwyrodniałych stawów biodrowych, kolanowych i bólu zmęczonych mięśni Pas utrzymuje swoje właściwości przeciwbólowo-re-generacyjne nawet 50 lat! Uniwersalny rozmiar i rozciągliwa konstrukcja regulowana silnymi rzepami pozwalają na korzystanie z niego wielu osobom niezależnie od wieku czy sylwetki Przeciwbólowo-regenracyj ny pas Belteo został wprowadzony do Polski na początku 2018 roku. Technologia produkcji biostymulującego urządzenia nie jest tania, ale dzięki specjalnemu dofinansowaniu Fabryki Zdrowia, ograniczona liczba osób może z niego skorzystać aż 70% taniej. Belteo jest dostępny tylko w sprzedaży teL Ilość urządzeń jest ograniczona - decyduje kolejność zgłoszeń 70%TANIE!: -: ^ Pierwsze 120 osób, które zadzwoni do Ł lipca ^ui» dostanie 70% zniżki! Otrzymasz wówczas przeciwbólowy trakcvino-magnetyczny pas Belteo o mocy 6000Gs, , w '« tylko za 27 ztlprzesytka GRATIS)! [Zadzwoń: 56 300 3170 f Mi" ---— "2wyWe połączenie iofcaśne bez dodaticowych aofc opłat) 16 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Katarzyna Bonda i jej dwa milion książę Marla Ołecha-Lisiecka m.olecha@dz.com.pl IJteraśMwkryimnahui Katarzyna Bonda, najpopularniejsza autorka w Polsce, mówi m.in. o tym jak odbierają jej książki czytelnicy za granicą i o sukcesie, jaki osi^nęła. Jakie to uczucie, kiedy sprzedaje się ponad dwa miliony książek, co oznacza, że statystycznie, jak wyczytałam, pani książka jest wco szóstym polskim domu? To jest piękne! Jestem zaszczycona, że ludzie zaufali mi, zainwestowali swój czas w przeczytanie książek i pieniądze - czasem 40 złotych, czasem 8 złotych, bo moje książki ukazują się też w formacie pocketowym (kieszonkowym - red.), o co walczyłam. Ja w ogóle walczyłam o to, aby być czytaną, popularną autorką, bo moje książki to branża rozrywkowa, mówię to celowo, bo wiem, że niektórzy mojego pisania nie nazywają literaturą, a prozą gatunkową, kryminalną. Do swojego sukcesu mam stosunek bardzo pokorny, bo pamiętam czasy, kiedy moje książki się nie sprzedawały, wiem, co znaczy siedem naprawdę chudych lat. To też nie jest sukces tylko na pol- skim rynku, ale też za granicą - zakontraktowanych jest dwanaście krajów. Niedawno doszły Włochy. Tak. Włosi akurat wydadzą dwie książki równocześnie: „Pochłaniacza" i „Okularnika". Jako jedne z pierwszych były Czechy, Rosja, Holandia, Niemcy i tak sukcesywnie moje książki wychodzą w zależności od tego, jak jestem wpisana w katalog wydawniczy. Nie ukrywam, że dla mnie to duża niespodzianka, dlatego że mnie rynek polski początkowo nie rozpieszczał, jeżeli chodzi o polską prasę, krytykę, nie dostawałam też nagród. To, co mnie zbudowało, to czytelnicy. Ludzie mnie czytają. Dlatego też ja im to oddaję. Jeżdżę do każdej najmniejszej miejscowości na spotkania autorskie, odpowiadam na listy i mam ogromny szacunek dla czytelnika, dlatego że sukces, o którym pani mówi, zawdzięczam moim czytelnikom. Pani spotkania to właściwie tournee promocyjne - kilka miesięcy podróży po całej Polsce. Nie wszyscy pisarze tak robią. Dla mnie to prawdziwa przyjemność. Kiedy piszę książkę, siedzę w mojej „jaskini", w dresie, w polarze, nie wychodzę do ludzi, jestem odcięta od świata zewnętrznego. Jasne - mam dziecko, które muszę wyprawić do szkoły, psa, którego trzeba wyprowadzić na spacer, załatwić coś w urzędzie. Normalnie funkcjonuję, ale poza tymi codziennymi obowiązkami - odcinam się. Ale kiedy książka jest gotowa i idzie do druku, czyli moja opowieść się materializuje, przychodzi czas, że aż mam ochotę wyjść do ludzi, przebrać się w normalną odzież i zobaczyć ludzi, którzy mnie czytają. To dla mnie ważne, bo kiedy piszę, mam codziennie takie wątpliwości: czy to w ogóle ma sens? Czy to, co piszę, się spodoba? To jest piękne, kiedy ludzie przychodzą na spotkania ze swoimi historiami związanymi z przeczytaniem moich książek, przychodzą z pochwałą, z krytyczną oceną, z prezentami, z uwagami. Oczywiście, mogłabym tego nie robić i spotykać się tylko z moimi kolegami pisarzami na festiwalach - też to robię. Ale ja po prostu czerpię pozytywną energię od czytelnika. Paradoksalnie to trwa krótko w porównaniu do czasu zapisu i dokumentacji, bo około trzech miesięcy. Po takim czasie, kiedy miałam szansę pobyć z moim czytelnikiem, odbiorcą, kimś, kto jest najważniejszy dla mnie, zawsze zastanawiam się, co dalej, w którą stronę pójdę. Nie ukrywam, że się zmieniam, mój zapis się zmienia. Rodzaj narracji, nawet gatunek u mnie zawsze jest dopasowany do historii, którą wybieram. Ludzie praw- Do powieści kry minał Bonda wprowadzi nowy typ detektywa, którym jest profiler Hubert Meyer. Postać ta występuje w jej trzech powieściach dopodobnie by chcieli, abym pisała za każdym razem podobną opowieść kryminalną, a ja tak nie potrafię. Za każdym razem opowiadam zupełnie inaczej, co innego mnie interesuje. Wszystkim się nie będę podobać i to zawsze ludziom mówię, więc piszę dla tych, którym coś to daje. Jak odbierane są pani książki zagranicą? Czy tam czytelników ciekawi Polska? Tak, odczytywane są na tych wszystkich konteks- tach poza kryminałem. Wszystko to, co przez lata wytykano mi u nas jako mankament, ceni czytelnik zagraniczny. Ludzie za granicą, my sobie z tego nie zdajemy sprawy, bardzo niewiele o nas wiedzą. Mówię o mentalności, w jaki sposób myślimy, jakie mamy marzenia, jaki mamy system gospodarczy, polityczny, społeczny, co się u nas dzieje, co jest modne, jaka jest typowa polska dusza, o naszej martyrologii, mesjanizmie, o naszej przestępczości. To wszystko ich bardzo ciekawi. Jest też tak, że moje książki wychodzą w dużych wydawnictwach, tzw. wielkiej piątki, np. Random House. W Niemczech byłam na liście bestsellerów. W „Buch Aktuell", prestiżowej gazecie, doceniono to, co w Polsce w „Pochłaniaczu" było krytykowane: że za dużo wątków, że Bonda rozmija się z kryminałem, profanuje gatunek, tymczasem tam oceniono to wszystko jako walor tej książki. Z kolei jak byłam w Indiach, bałam się, w jaki sposób JUŻ DZIŚ tele Dodatek telewizyjny Tele Program, a w nim krzyżówka z nagrodami marki program Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 magazyn 17 tam będzie to odczytane, ponieważ Sasza jest suchą alko-holiczką, samotnie wychowuje dziecko, pracuje w policji, a kobieta w tamtym rejonie ma zupełnie inną funkcję życiową - mówiąc ogólnie. A zostało to bardzo dobrze odczytane. Kobiety były zafascynowane, że my, Polki, jesteśmy tak wyemancypowane, że one marzą, aby jak Sasza wejść w buty mężczyzny i samodzielnie podejmować decyzje. W Holandii zaś najciekawsze okazały się elementy rozwiązania zagadki za pomocą zapachu, osmologia. Czyfi.Pochłaniacz" się spo- j dobaŁ a potem kupa resztę seri? Tak. Chociaż muszę pani powiedzieć, że kiedy sprzedałam prawa do „Pochłaniacza" Brytyjczykom, to pierwsza część serii była jeszcze maszynopisem, a oni od razu kupili prawa do całości serii. Dzwonili do mnie wtedy polscy wydawcy, koledzy pisarze z pytaniem: „Bonda, jak Ty to zrobiłaś? Przecież tej książki jeszcze nie ma!". I tak sobie myślę, że można na to patrzeć z różnych perspektyw. W moich książkach jest wiele elementów i każdy znajdzie coś dla siebie. Czytają mnie w Polsce, za granicą, ludzie dojrzali i bardzo młodzi, wykształceni i tacy, którzy od 30 lat książki nie mieli w ręku. Pamięta pani jak wymyśfiła Saszę Załuską? Oczywiście! Tojaktobyto? Czasem wydaje nam się, że czegoś chcemy, ale wcale tego nie potrzebujemy. I odwrotnie: nasze marzenie długo się nie spełnia, a okazuje się, że coś innego było nam dane - jak seria z Saszą w moim przypadku. Pracowałam nad książką, która nie powstała, z tej przyczyny, że były tam treści niewygodne dla kazachskiego wywiadu. Mówię to głośno, jakby coś mi się stało... Zdecydowałam, że nie będę tej książki pisać, bo rodzina jest dla mnie ważniejsza i jej bezpieczeństwo. Ale wydalam wszystkie pieniądze, jakie miałam - a nie miałam ich dużo - na dokumentację, wydałam zaliczkę od wydawcy, więc poszłam i powiedziałam, że oddam zaliczkę w ratach. KATARZYNA BONDA Dziennikarka, scenarzystka i pisarka. Autorka bestsellerowych powieści kryminalnych. Urodziła się w 1977 r. w Białymstoku. Debiutowała w 2007 roku powieścią ..Sprawa Niny Frank". Międzynarodowy rozgłos zyskała dzięki tetralogii z profilerką Saszą Załuską. Mój wydawca zaproponował, abym wymyśliła coś innego. I wymyśliła pani Saszę. Nie od razu! Najpierw się zbiesiłam! Mój wydawca jest mądry i wysłał mnie do domu. Poszłam, nie spałam całą noc. Wstałam rano, zaprowadziłam dziecko do przedszkola, wróciłam do domu i w cztery godziny napisałam konspekt o Saszy. Miał siedemnaście stron, w punktach. Cżyli sekret który pozrcye-my w..Czerwonym Pąąku", wymyśliła para na początku? Tak. Oczywiście był to tylko zarys, rodzaj drabinki, Jak to napisałam, przeczytałam i wysłałam Jeszcze raz tego samego dnia przepisaliśmy umowę z wydawcą. Na pewno ta historia, której nigdy nie napisałam, w jakimś stopniu zawiera się w opowieści o Saszy. To jest magia tego zawodu: można przetworzyć fabułę, postaci. I powiem szczerze, że nie jestem pewna, czy gdybym napisała tamtą książkę, to byśmy się spotkały i pani by mnie zapytała o te dwa miliony książek. „Czerwony Pająk" to opo-wieśćoSaszy, ona jest wepi-centrum zdarzeń. Czytając .Pochłaniacza".. .OkJan*-ka".aszczegótnie ..Lampiony" irytowałam się że spycha pani Saszę na boczny tor. Ale ta seria to też opowieść oPołsce_ Boże, jaki piękny komplement! To książka o tym. jak rodziła się polska demokracja na styku świata poetyki, biznesu, przestępczości zorganizowanej i służb. Bardzo cieszę się, że na takim poziomie pani tę serię odbiera, bo przyznaję, że w pewnym momencie nie interesowało mnie już, kto zabił, czyli nie interesowała mnie Sasza jako detektyw, ale czteroele-mentowa historia pokazująca Polskę z czterech miejsc. Mnie interesowało, aby czytelnik z rozrzuconych puzzli ułożył sobie obrazek. Od początku wiedziałam, w jaki sposób to ma się zamykać, więc aby nie spalić tej historii, trochę ją wycofałam. Niektórzy nie mogą mi tego darować. Ale nie umiałam inaczej o Saszy i Polsce opowiedzieć. W „Pochłaniaczu" Sasza pojawia się na 160. stronie. Jest prolog, a potem inna opowieść. Teraz mam taki dobry moment, bo konfrontuję się z opiniami o wszystkich częściach serii, dlatego muszę ostrzec tych, którzy jeszcze jej nie czytali, że stoję na półce z powieściami kryminalnymi, ale jeśli oczekują rasowego kryminału, to mogą się czuć zawiedzeni. Tam jest 30 proc. kryminału, a reszta to jest opowieść, jak pani powiedziała, o Polsce: ka- meralna z 1946 roku, jak w „Okularniku", dotycząca transformacji i tego, jak kształtowała się obecna Rzeczpospolita, jak w „Czerwonym Pająku", albo awanturnicza opowieść o mieście, jak w „Lampionach". Czy prawdąjest. że pierwowzorem Huberta Meyera był pan Bogdan Lach? Tak, to prawda. Nie mógł być nikt inny, bo nie było wtedy innego profilera! Bogdan Lach był wtedy tajny, był szefem sekcji psychologów. Spędzałam spotkania autorskie na tłumaczeniu tego, kim jest profiler. Dzisiaj to się może wy- daje absurdalne, ale w tamtym czasie nie było w Polsce nawet fachowej literatury na ten temat, były dwie książki: jedna wydana przez Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie, a druga „Motywy zbrodni" Johna Douglasa i Marka Olshakęra. Bogdan Lach był jedyny, oń robił szkolenia, nie tylko dla policjantów i psychologów, ale dla sędziów, prokuratorów i ludzi, którzy chcieli mieć wiedzę o profilowaniu. Mam taką czelność, aby mówić, że ja jako jedna z pierwszych napisałam o nim w gazecie, w „News-weeku". Na pierwsze spotkanie z Bogdanem jechałam uzbrojona w wiedzę z tych dwóch książek i filmów typu „Milczenie owiec". Najpierw Bogdan sprawdził mnie, czy odróżniam podejrzanego od oskarżonego. I zdała pani. No nie wyrzucił mnie. Wyjechałam z katowickiej komendy urzeczona jego wiedzą, wiedziałam, że to musi być postać literacka. Meyer jest do niego podobny? Starałam się oddać genial-ność Bogdana, jeśli chodzi o zawodowe rzeczy, ale sferę prywatną Huberta Meyera stwo- rzyłam na kontrze, jest to rewers Bogdana, który jest niesamowitą osobą! Jakie ma pani piany pisarskie? Szczerze? Po raz pierwszy w życiu mam moment, że nic nie muszę, że nie mam noża na gardle, dedlajnu w wydawnictwie. Mogę odpocząć i pomyśleć. Mam też świadomość, że odium serii o Saszy jest ciężkie i trudno będzie mi zaspokoić oczekiwania. Boję się tego, co dalej, boję się, że część ludzi się rozczaruje. Myślę, że czeka mnie ciekawa konfrontacja. Ale dźwignę to! (uśmiech). ©® jeremie .bgk Pożyczki unijne dla firm □ BANK GOSPODARSTWA KRAJOWEGO Ponad 395 min zł to kwota do wykorzystania dla przedsiębiorców, w tym start-upów, które prowadzą działalność w województwie zachodniopomorskim. Pożyczki z unijnego projektu „Jeremie 2" pozwolą rozwinąć firmę, poprawić jej konkurencyjność oraz sfinansować przedsięwzięcia związane m.in. z regionalnymi specjalizacjami województwa zachodniopomorskiego. Czym są pożyczki unijne i dlaczego warto z nich skorzystać? „Jeremie 2" to kontynuacja dobrze znanej zachodniopomorskim przedsiębiorcom inicjatywy „JEREMIE". W tej edycji projektu do wykorzystania dla firm jest ponad 395 min zł. Możesz liczyć na niskie oprocentowanie, długi okres spłaty oraz prosty proces otrzymania środków. Co ważne, „Jeremie 2" wspiera również firmy, które z różnych powodów mają utrudniony dostęp do finansowania komercyjnego. Przedsiębiorco masz więc szansę otrzymać pożyczkę nawet, jeśli Twoje przedsiębiorstwo nie ma długiej historii kredytowej. Na jakie wsparcie możesz liczyć? Jeśli prowadzisz działalność na Pomorzu Zachodnim możesz już skorzystać z trzech Instrumentów - Mikropożyczki, Pożyczki Inwestycyjnej oraz Pożyczki Obrotowo-Inwestycyjnej. Wkrótce ruszy również Wejście Kapitałowe dla nowopowstałych firm (seed i start-up) z dużym potencjałem rozwoju oraz Duża Pożyczka Inwestycyjna. Dzięki pożyczkom z „Jeremie 2" zrealizujesz projekty, które wzmocnią konkurencyjność Twojej firmy na tle innych firm z województwa zachodniopomorskiego. Jeśli prowadzisz mikroprzedsiębiorstwo lub dopiero zaczynasz przygodę z biznesem i posiadasz start-up bez długiej historii kredytowej, dobrym wyborem jest Mikropożyczka. Możesz otrzymać nawet 100 tys. zł, które spłacisz w 5 lat. Masz mikro lub małą firmę? Potrzebujesz więcej środków? Wybierz Pożyczkę Obrotowo-Inwestycyjną o wartości powyżej 100 tys. zł do 500 tys. zł i okresie spłaty do 7 lat. Możesz też sięgnąć po Pożyczkę Inwestycyjną, szczególnie jeśli realizujesz projekty związane z branżą turystyczną. Wartość pożyczki powyżej 500 tys. zł do 1 min zł i okresie spłaty do 10 lat. Unijne środki wykorzystasz m.in. na budowę i remont obiektów infrastruktury uzdrowisk związanej z rozwojem funkcji leczniczo-wypoczynko-wych na terenach gmin uzdrowiskowych, na budowę lub rozbudowę infrastruktury rekreacyjno-sportowej rozumianej jako kompleksowa oferta usług turystycznych. Pożyczka sfinansuje także inwestycje w rozwój produktów regionalnych i tradycyjnych, przywracanie tradycyjnych zawodów (rękodzieło i rzemiosło) oraz produkcję i sprzedaż ekologicznej żywności. Na tego typu projekt możesz otrzymać pożyczkę, której oprocentowanie jest niższe niż rynkowe. Jasne i proste zasady Pożyczkę unijną otrzymasz na prostych i przyjaznych zasadach -wystarczy, że zgłosisz się bezpośrednio do wybranych przez Bank Gospodarstwa Krajowego profesjonalnych instytucji finansujących, które przeprowadzą Cię przez cały proces, nie pobierając przy tym żadnych prowizji czy dodatkowych opłat. Mikropożycz-kę otrzymasz od Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości (pfjp.com.pl, zakładka: pożyczki dla przedsiębiorstw/woj. zachodniopomorskie/ mikropożyczka), ECDF S.A. (pozyczkiecdf.pl, zakładka: wybierz województwo/województwa zachodniopomorskie/mikropożycz-ka i pożyczka inwestycyjno-obrotowa) oraz Koszalińskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. (karrsa.eu, zakładka: jeremie 2) Pożyczkę Inwestycyjną oferują: • Polska Fundacja Przedsiębiorczości (pfp.com.pl, zakładka: pożyczki dla przedsiębiorstw/woj. zachodniopomorskie/pożyczka inwestycyjna i pożyczka inwestycyjna 2), • Szczeciński Fundusz Pożyczkowy Sp. z 0.0. (http://www.fundusz. szczecin.pl, zakładka: pożyczki Jeremie 2) • Fundacja Centrum Innowacji i Przedsiębiorczości (biznes.kosza-Un.pl, zakładka: pożyczki) • Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych (www.sisg.pl, zakładka: Jeremie 2) • Stargardzka Agencja Rozwoju Lokalnego Sp. z 0.0. (www.sarl.pl, zakładka: pożyczki) Pożyczkę Obrotowo Inwestycyjna oferują: • Polska Fundacja Przedsiębiorczości (pfjp.com.pl, zakładka: pożyczki dla przedsiębiorstw/woj. zachodniopomorskie/pożyczka obrotowo-inwestycyjna), • Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych (www.sisg.pl, zakładka: Jeremie 2) • Fundacja Centrum Innowacji i Przedsiębiorczości (biznes.kosza-lin.pl, zakładka: pożyczki) • Szczeciński Fundusz Pożyczkowy Sp. z 0.0. (http://www.fundusz. szczecin.pl, zakładka: pożyczki Jeremie 2) • ECDF S.A. (pozyczkiecdf.pl, zakładka: wybierz województwo/ województwa zachodniopomorskie/mikropożyczka i pożyczka inwestycyjno-obrotowa) • Koszalińska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. (karrsa.eu, zakładka: Jeremie 2) • Stargardzka Agencja Rozwoju Lokalnego Sp. z 0.0. (www.sarl.pl, zakładka: pożyczki) Więcej informacji na temat pożyczek unijnych oraz projektu „Jeremie 2" znajdziesz na: rpo.bgk.pl Artykuł sponsorowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Przyznanie pożyczki unijnej uzależnione jest od analizy ryzyka przedsiębiorcy. Niniejszy materiał nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego s Fundusze Europejskie Program Regionalny Rzeczpospolita Polska Unia Europejska Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego 18 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Macierewicz Ten, który umie czekać Marek Bartosik marek.bartosik@polskapresse.pl Polityka Rozmowa z Anną Giełewsłcą i Maciejem Dzieżanowskim, autorami wydanej przez Znak książki „Antoni Macierewicz. Biografia nieautoryzowana". Pracowaliście nad książką ponad dwa lata. Czy to zmieniło wasz osobisty stosunek do niego? Anna Gielewska: Każde z nas inaczej przeszło przez ten proces. Ja postanowiłam pracować nad opowieścią o jego biografii na zimno. Zawieszając własne sądy, emocje i traktując naszego bohatera na każdym etapie pracy jak obiekt badawczy pod mikroskopem. Antoni Macierewicz pozostał mi emocjonalnie obojętny. Maciej Dzierżanowski: Przyznam, że poznając bohatera, trochę się z nim mentalnie zaprzyjaźniłem. Gdy się przedzierałem przez tomy akt w IPN, dotyczących inwigilacji Macierewicza w latach 1977-1979, zobaczyłem, że bywały takie okresy, gdy każdy ' dzień jego życia był przez SB dokumentowany. Tak intensywnie go inwigilowano, że mo^em przeczytać, kiedy z dokładnością do minut wychodził do pracy, z kim się spotykał, jak się zachowywał w domu. Nie sposób nie poczuć solidarności z człowiekiem tak traktowanym przez system. Kiełkowanie uczucia sympatii przerwało znalezienie artykułu z 1981 r. w „Wiadomościach Dnia", piśmie mazowieckiej Solidarności. Macierewicz opisał tam historię KOR. Udowadniał, że tylko on pomagał robotnikom, tylko on działał, a inni jedynie przeszkadzali. Ten tekst wywołał u jego współpracowników szok i był pierwszym aktem odcięcia się naszego bohatera od tego środowiska. Kiedy to sobie uświadomiłem, pomyślałem, jakie trzeba mieć predyspozycje psychologiczne, by coś taldego zrobić swoim przyjaciołom. Przecież on tym tekstem na chłodno zdradził emocjonalnie i intelektualnie swoich kolegów! Wasza książka ukazuje się niedługo po głośnej „Tajemnice Antoniego Macierewicza" Tomasza Piątka. Jak jej publikacja wpłynęła na wasze zamierzenia? A.G.: Książka Piątka dotyczyła wątków i hipotez inter- pretowanych jako wskazujące na związki Antoniego Macierewicza z ludźmi jakoś powiązanymi z Rosją. Jakie są wasze ustalenia? A.G.: Skoro wobec urzędującego wtedy ministra obrony takie pytania zostały wyartykułowane, to być może szukaniem odpowiedzi powinny się zajmować służby specjalne. Bo żeby wyjść poza sferę publicystycznych hipotez, domysłów i poszlak, trzeba by dysponować narzędziami, których dziennikarz nie ma. M.D.: Ludzie, którzy podejrzewają Antoniego Macierewicza o związki ze służbami specjalnymi, przypominają jego dziwne zachowania z lat 80. Wtedy SB właściwie go nie ścigała, wydano nawet zalecenia, by nie przeszkadzać mu w jego opozycyjnej działalności. Zarządził to gen. Zdzisława Sarewicz, szef kontrwywiadu, a potem wywiadu MSW. Sądzę, że znaleźliśmy dość prozaiczne wyjaśnienie takiej nietykalności Macierewicza: był nieświadomie wykorzystywany do rozbijania podziemia solidarnościowego. Nigdy nie został agentem w znaczeniu człowieka zwerbowanego, świadomie współpracującego. Antoniego Macierewicza cechuje olbrzymia aktywność. Co go napędza? M.D.: Na pewno żądza władzy, potrzeba bycia liderem, a nawet guru dla choćby niewielkiego środowiska. Wolał zawsze to niż pozycję numer 2 albo 3 w dużym obozie. On nie umie się dzielić władzą, wpływami. To jest jego napędem i przekleństwem. Twierdzicie, że wkażdym środowisku, wjakim działa, stara się zachować dużą dozę niezależności od lidera tego środowiska. Nie potrafi zdobyć się na pełną lojalność A.G.: Antoni Macierewicz jest politykiem bezkompromisowo pragmatycznym. Wiele razy pokazał, że lojalność trwa dotąd, dopóki jest potrzebna, np. do tego, by umieścić swoich ludzi na listach wyborczych. Jednym z kluczy do zrozumienia jego zachowania w polityce jest książka Soł-żenicyna „Lenin w Zurychu". Antoniego Macierewicza napędza siła destrukcyjna, by rozwalać stały ład i budować swój własny Antoni Macierewicz (rocznik 1948), dziś poseł, szef Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem Zawarte tam i przypisane Le-ninowi twierdzenia, że aby prowadzić skuteczną politykę, trzeba być liderem małej grupy, z nią działać na rzecz rozbijania swojego większego środowiska i w ten sposób wzmacniać swoją pozycję, Macierewicz stosował w swoim życiu politycznym. I to nie jest tylko nasza hipoteza. O znaczeniu tej książki w życiorysie Macierewicza powiedział nam jeden z naszych rozmówców na marginesie opowieści o Ruchu Odbudowy Polski i tym, co się działo w tym środowisku w 1997 roku, kiedy Macierewicz zamachnął się politycznie na swojego głównego sojusznika, Jana Olszewskiego. Jego ludzie w drodze do komisji wyborczej, gdzie mieli zarejestrować listy ROP, zmieniali uzgodnioną wcześniej kolejność nazwisk kandydatów do Sejmu. Jeden z kluczowych wtedy polityków prawicy opowiadał nam, jak rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim, który też kandydował z list ROP, zresztą przy sprzeciwie Macierewicza. Pytał Kaczyńskiego, dlaczego Macierewicz rozbija ROP. W odpowiedzi usłyszał, że zrozumie, jak pozna książkę Sołżenicyna. Nasz rozmówca pobiegł do antykwariatu, przeczytał w jedną noc i wiele zrozumiał. Poza tym Kaczyński w jednej z książek opowiedział, że środowisko „Głosu", czyli pisma przez lata wydawanego przez Macierewicza, wyrosło na tej książce. My też ją przeczytaliśmy i trudno oprzeć się identycznym wnioskom. Jego napędza siła destrukcyjna, by rozwalać stały ład i budować swój własny. Tylko tyle że drugiej części tego planu nigdy nie był w stanie udźwignąć. Rafał Ziemkiewicz jużw1997 roku pisałorosnącym szaleństwie Macierewicza. Jarosław Kaczyński mówiło jego „odjeździe". A.G.: Uważam taki wizerunek za jedną z masek Macierewicza. Wiele wskazuje na to, że cała historia rzekomego szaleństwa Macierewicza bierze się z jego zupełnie niewytłumaczalnego zwrotu politycznego na przełomie lat 70. i kolejnej dekady. Najpierw był lewicowcem, trockistą zafascynowanym Che Guevarą, a potem nagle stał się narodowym katolikiem. To miał na myśli Jarosław Kaczyński, mówiąc 0 odjeździe Macierewicza. On sam z kolei zawsze mówił, że przypisywanie mu szaleństwa było powielaniem esbeckich metod walki z nim. Pewnie 1 tak było, w dodatku zbiegało się to z gwałtownymi, chaotycznymi zachowaniami publicznymi Macierewicza. M.D.: W tym szaleństwie jest metoda. Macierewicz ma status człowieka, który może wygłosić tezę nawet najbardziej nieprawdopodobną, a ludzie uwierzą. To człowiek stuprocentowo zdolny do rozpoznawania znaczenia swoich czynów, choć ma psychiką utkaną z traum. Został jako dziecko osierocony po samobójczej śmierci ojca, trafił do domu dziecka, a już jako student został zdradzony, co najmniej politycznie, przez prawdopodobnie ukochaną dziewczynę, i w końcu znalazł się w areszcie. Tam daje się złamać SB i sypie kolegów. Nie wierzę, że to wszystko nie wpłynęło istotnie na jego charakter, sposób bycia, rozumienia świata. I pamiętajmy, że dzisiaj jest on już ostatnim twórcą opozycji demokratycznej aktywnym w bieżącej polityce. Rozmawiamy o intrygach, ideach. Jednak wasz bohater trzy razy miał w ręku realną władzę. Odpowiadał za ważne dziedziny. Jeżeli przyjąć, że polityka to nie tylko intrygowanie, ale budowanie państwa, to jak do tego procesu przyczynił się Antoni Macierewicz? M.D.: Przez lata opowiadał alternatywną historię PRL, w której komunę obalają Lech Kaczyński, Anna Walentynowicz, ewentualnie sam Macierewicz, a tak naprawdę prawdziwymi bohaterami są tylko żołnierze wyklęci. Przez lata strona liberalna traktowała ten uporczywie powtarzany przekaz z lekceważącym uśmiechem. Obudziła się w rzeczywistości, w której ta jego nieprawdziwa, zbudowana z półprawd, mikrokłamstw historia staje się oficjalna na tyle, że gimnazjaliści miewają lekcje o Solidarności, na których nie pada nazwisko Wałęsa. Dla mnie taka polityka państwo rozwala, a nie buduje. W tym kontekście trzeba powiedzieć, że nasza biografia staje się niewygodnym elementem dla budowniczych gmachu tej alternatywnej historii. Ujawniliśmy wiele faktów stojących w poprzek tzw. narracji budowanej przez apologetów Macierewicza, którzy teraz gwałtownie nas atakują. Może dlatego że byliśmy pierwszymi dziennikarzami, którzy czytali wiele kluczowych dla biografii Antoniego Macierewicza dokumentów w IPN. Nagle ktoś zlustrował wielkiego lustratora... A.G.: Drugim obszarem, na który Antoni Macierewicz miał realny wpływ, były służby specjalne i armia. W 2005 roku wszyscy, także politycy PO, byli zgodni, że trzeba zlikwidować Wojskowe Służby Informacyjne. PiS oddało ten problem Macierewiczowi. To, jak to zrobił, budziło co najmniej wątpliwości. Podobnie ostatnio w armii. Jego diagnoza niektórych problemów była możei trafna, ale zastosowane leczenie przyniosło spustoszenie: czystki, destabilizację, destrukcję, a w końcu dymisję ministra. M.D.: Podobnie wyglądała sprawa lustracji. Dyskutowano, czy jest potrzebna, a Macierewicz ją w 1992 roku trochę po partyzancku zrobił. Jego zasługi dla lustracji są jednak tak skomplikowane jak jego biografia. Bo on także tę ideę skompromitował. Macierewicz ma dziś 70 lat i znowu jest na bocznym torze. Czy stać go jeszcze na polityczną szarżę? A.G. Gdyby to zależało tylko od niego, na pewno tak, bo ma żelazną kondycję fizyczną, niezmiennie wielkie ambicje polityczne. Ale wiele zależy też od konstelacji politycznej. Z pewnością będzie dążył, by się odbudować, korzystając z silnych wpływów w Toruniu i środowisku „Gazety Polskiej". M.D.: Antoni Macierewicz ma jeszcze jedną cechę, która pozwala mu wracać na polityczne szczyty i odbudowywać grupę wyznawców. Nie jest człowiekiem, który zajął się polityką, by się dorobić finansowo. Ma skromną drewnianą chatkę w Gorcach. Byliśmy też na małym parkingu na warszawskim osiedlu, gdzie mieszka w bloku od lat 70. Od tamtego czasu na tym samym parkingu Antoni Macierewicz trzyma swoje auto i razem z gronem kilku sąsiadów na zmiany pilnuje samochodów. Oczywiście poza okresami, gdy jest ministrem. Wtedy prosi o zastępstwo na dyżurach sąsiada, zawsze tego samego. Skoro więc prywatnie jest osobą skromną i nie szuka możliwości wzbogacenia się, to znaczy, że w polityce jest z innych powodów niż pieniądze. I dlatego jest politykiem, który umie czekać.©® Glos Imiennik Pomorza Piątek, 29.062018 Jedna z licznych wersji policjanta. Ten pierwszy, z 1978 roku. miał białą czapkę i czarny mundur Lego policjant i inne figurki, którymi bawią się nie tylko dzieciaki Paąje Pierwszą minffiguricą Lego był poficjantzkuftowej serii Legołand. obecnie Lego Gti. Do dzisiaj Lego wyprotkicowa-ło ponad 4mid minifigurek w kflaiset wzorach, a najwierniejsi tanowie Lego swoje pierwsze zestawy często tAry-wąją przed-wnukami Niedawno, głównie z uwagi na kolekcjonerów, osób często dużo starszych niż minifigurka z 1978 roku, duński producent klocków przygotował nie lada gratkę - figurkę policjanta, wykonaną na podstawie pierwowzoru z 1978r. Mało tego. Postać trzyma w ręku pudełko o wzorze i numerze zestawu600, dokładnie takim, jaki był na orygi-nalnym opakowaniu z 1978 r. Na przełomie lat 70. i 80. pierwszy policjant był sprzedawany w zestawie z radiowozem Funkcjonariusz składał się z kilku części. Nogi, tors, żółte dłonie i głowa, biała czapka. Czarny mundur z pięcioma guzikami, a raczej kropkami, oraz namalowaną białą odznaką. Buźka przyjaźnie uśmiechająca się do dzieci. Żółta główka minifigurek, znak rozpoznawczy Lego, przez wiele lat była produkowana w niemal niezmienione formie. Dopiero w 1989 r. wyszła seria Lego Piraci, w której minifigurki miały inną twarz, bardziej „ludzką". Dodano włosy, mimikę twarzy, piraci mieli opaskę na oku. Policjant z radiowozem był częścią większego zestawu, komisariatu policji, a ten z kolei należał do serii Legołand. Seria bar-dziej dla chłopców. W pudełku były łącznie 23 części policjanta i radiowozu. Skarb dziadka - Pierwszej figurki policja nie mam, ale posiadam niewiele późniejszą, z 1983 roku, z zestawu 6623-1. Przez kilka lat policjant niewiele się zmienił, miał trochę więcej elementów namalowanych na mundurze. Znacznie lepszy był jego radiowozik. Ten z 1978 r. nie za bardzo przypominał policyjne fury. A ten z 1983 r. już tak. No i ten napis na drzwiach, „police", jak w Ameryce - wspomina Artur z Przemyśla. Chce pozostać anonimowy , nie względu o obawy przed złodziejami, lecz... swoją żoną i wnuczkami. Zdradza jedynie swój wiek. 52 lata. Otwierasz pudełko, a w środku klocki w folii i instrukcja budowania. Tak jest od 40 lat. Mam jakiś sentyment do tych moich klocków -tłumaczy „domową konspira- cję" i na usprawiedliwienie pokazuje duże pudła z klockami Lego jego kilkuletnich wnuczek. Dziewczynki bawią się nimi, ile tylko chcą, nie mając pojęcia o dziadkowym skarbie. - Dzisiaj Lego można kupić w byle sklepie, a dawniej tylko w Peweksie - mówi pan Artur Na przełomie lat 70. i 80. pierwszy policjant był sprzedawany w zestawie z radiowozem. Składał się z kilku części i opowiada historię swojego pierwszego zestawu. Faktycznie, to nie był nawet jego, lecz młodszego o kilka lat brata. Wyprawa do Pewexu - U nas takbyło, że jak chorowaliśmy, to mama, aby nam nieco ulżyć w gorączce, a może abyśmy w domu nie broili wtedy za bardzo, coś nam kupowała. Pamiętam, że po ten pierwszy zestaw poszliśmy w trójkę do Pewexu w Przemyśla. Ja, mama, i młodszy brat Irek. Nie byłem zazdrosny, byłem już wtedy nastolatkiem, a Irek miał 8 czy 9 lat i to on był chory. Rok 1983, kryzys, komuna, a w tym niewielkim sklepiku -jak wspomina pan Artur - zaraz za drzwiami inny świat. Pachniało tak, że pamięta to do dzisiaj. Na półkach napoje w puszkach, wówczas marzenie, rtv i klocki. Były i większe zestawy, ale mama miała ze dwa dolary do wydania, a ten policjant z radiowozem kosztował, o ile pana Artura pamięć nie myli, ponad dolara. Wówczas całkiem sporo pieniędzy w Polsce. - I ten najważniejszy moment. Rozpakowywanie. Delikatnie otworzyłem Irkowi pudełeczko. W środku, w folii, klocki, a obok instrukcja montażu. Tak jest do dzisiaj - mówi mężczyzna. Policjantem bawili się obaj, był częścią sporej kolekcji żołnierzyków. Potem odziedziczył magazyn go pan Artur i ma go do dzisiaj, jak kilka innych, niewielkich zestawów kupionych w tamtym czasie przez mamę. Dzisiaj główną częścią jego kolekcji są współczesne minifigurki. Zabawki od 86 lat Firma Lego z Danii istnieje od 1932 roku, na początku produkcja zabawek była tylko częścią jej działalności. Potem stała się jedyną dziedziną produkcji. W1947 r. firma zaczęła wytwarzać plastikowe zabawki, a od 1949 r. klocki z tworzywa sztucznego. I to właśnie one stały się słynne na całym świecie. - Klocki Lego są uniwersalne. Najczęściej ludzie zaczynają z nimi przygodę w wieku dziecięcym. Wówczas jest to oczywiście głównie zabawa. No, ale lata lecą, bawić klockami już się nie wypada, więc co robić? I wtedy pojawia się pasja kolekcjonerska. Można zdobywać całe zestawy, a można kolekcjo-nowaćtylko figurki. Itaka właśnie była moja droga, jak zapewne wielu innych fanów -mówi pan Artur. Współczesne minifigurki trzyma w specjalnych opakowaniach, nie służą do zabawy, chyba nigdy nie miały kontaktu z ręką dziecka. - W naszym domu nie przelewa się, więc gdyby żona dowiedziała się, że te pudełka wpiwnicy warte są nawet 30 tys. złotych, to długo bym się nimi nie nacieszył. A wnuczki? Jak nie dać dziecku zabawki, którą widziałoby u dziadka? - tłumaczy. Do jego policjanta dołączyli strażak, sanitariusz i ponad 2 tysiące innych postaci. Od czasu „minifigurkowego przełomu" w 1989 r., postacie Lego stają się coraz bardziej wyrafinowane. W dużej mierze związane jest to ze strategią obraną przez najsłynniejszego na świecie producenta klocków. Firma podpisuje umowy z producentami filmowych hitów, i to pod nie produkowane są postacie i całe zestawy. Obecnie hitem wśród chłopców jest kolekcja Star Wars (Gwiezdne Wojny), a wśród dziewczynek Frozen - Kraina Lodu czy Friends, o grupie koleżanek z wymyślonego Heartlake City. Pierwsze figurki Lego pojawiły się już w 1974 roku. Były jednak dość toporne. Strażak, sanitariusz i inni Policjant z 1978 r. był pierwszą minifigurką składająca się z kilku elementów, poruszającą rękoma, osobno każdą nogą, czyli... potrafił chodzić. Mógł zdjąć czapkę, obrócić głowę, zgiąć nogi, aby usiąść w środku radiowozu i położyć ręce na kierownicy. W późniejszych wersjach do rąk można było włożyć mu już na przykład radiostację. Wkrótce dołączyły figurki strażaka, marynarza, sanitariu- 19 sza, ludzika ze stacji paliwowej Shell i wiele innych. Z czasem obok „chłopięcych" pojawiły się typowe postacie dla dziewczynek. Zestaw Legołand, czyli miniatura miasta, kilka razy zmieniał nazwę. Dzisiaj jest to City. Jednak policja nadal jest bardzo popularna w tym świecie. Niedawno Lego zaprezentowały nowy, ogromny zestaw -komisariat policji. Aby go wymyślić, projektanci Lego odwiedzili prawdziwą komendę duńskiej policji, gdzie poznawali wszellde zakamarki i używany sprzęt. Duński producent, który wytwarza głównie z myślą o dobrej zabawie dla dzieci, znany jest z rozwijania innych, „wokółklockowych" działalności. Dlatego dość szybko zareagował na potrzeby kolekcjonerów figurek. Już nie trzeba kupować całych zestawów, wystarczy pojedynczą postać. Są także specjalne ramki - pojemniki do eksponowania swojej kolekcji. Powstają nawet opracowania, katalogi i foldery poświęcone wyłącznie minifigurkom. - To pełna niesamowitych zdjęć i opisów wyczerpująca historia ponad dwóch tysięcy minifigurek i innych postaci ze świata Lego. Czy wiesz, dlaczego klasyczne minifigurki są żółte? Czy minifigurki miewają nosy? Które minifigurki są najrzadziej spotykane? - tak reklamuje się jedno z wydawnictw. Pan Artur wierzy, że jego kolekcja może być sporo warta, choć ma świadomość, że za sfatygowanego wieloletnią zabawą policjanta niewiele by wziął, bo kolekcjonerzy cenią tylko klocki znajdujące się w do skonałym stanie. Najlepiej, jakby w ogóle nie były wyciągane z pudełek. Figurki Star Wars ze złota Dzisiejsza replika policjanta z 1978 r. znajduje się w sklepach w jednej z kilkunastu saszetek. Jedna torebka kosztuje kilkanaście złotych, ale kupując nie wiemy, co jest w środka. Dlatego na różnych aukcjach, szczęśliwcy, którzy „trafili" policjanta, próbują go odsprzedać za cenę kilka razy wyższą. Ile może kosztować 40 - letni oryginał gliniarza Lego? - Kilkaset, a jak nie był używany to powyżej tysiaca złotych - szacuje pan Artur. I nie będzie to rekord, bo są droższe minifigurki. Najwartościowsze, według branżowych portali, są postacie z Gwiezdnych Wojen C-3PO, wyprodukowane w 2007 roku z okazji 30-lecia Star Wars. Wytworzono ich tylko 10 tysięcy sztuk. Większość pokryta jest chromowo - złotą farbą, ale pięć (słownie: pięć) wykonano ze złota. Szacunkowa wartość nieużywanej figurki z tej wyjątkowej serii to 3 tysiące złotych. ©® 20 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 No, szkopy, rączki na kark. Który z was nazywa się Kloss? Robert Migdał robert.migdal@polskapres5.pl HistoriafUmu Bogdan Bernacki. autor książki ..Śladami Klossa po Wrocławiu". opowiada o kulisach ..Stawki większej niż życie" -serialu, który kończy w tym roku 50 lat. 0„Stawce większej niż życie" mówi się, że to jest serial kultowy. Na czym polega jego wyjątkowość? Chociażby na tym, że trudno wskazać drugi serial, drugi film czarno-biały, który mimo upływu lat ciągle rezonuje, budzi zainteresowanie. Na ekranie-gwiazdy. Pojawia się 700 aktorów z całej Polski, głównie aktorów teatralnych z Łodzi, Olsztyna, Wrocławia, Krakowa i Warszawy. W grze aktorskiej widać i słychać tę urokliwą manierę teatralną, z którą niektórzy wypowiadają swoje kwestie - ale to dodaje temu serialowi uroku. Ten film zdobył wielcą popularność nie tyfco w Polsce. ale i na całym świecie. Szacuje się. że do tai pory obefrzato go ponad mWard ludzi. Pokazywany był nie tylko w Europie, ale i w Azji, w Amerykach - obu. W Stanach Zjednoczonych wyświetlały go lokalne stacje. Obejrzeli go widzowie we wszystkich państwach socjalistycznych. Podczas emisji w NRD serial był z zainteresowaniem oglądany w Berlinie Zachodnim, dokąd docierał sygnał. A zachodnio-niemiecka prasa recenzowała każdy odcinek. W epoce cyfrowej serial ukazał się na DVD nie tylko w Polsce, ale i w Niemczech, Czechach i Rosji, z ich dubbingiem. Ooo, chciałbym usłyszeć, jak po czesku brzmi ..Nie ze mną te numery Bnmer". Dosyć śmiesznie. W Klubie Miłośników Stawki jest koleżanka Joanna, która się w tej czeszczyźnie lubuje i dzięki niej mamy sztandarowe dialogi, po czesku, spisane. A propos „Nie ze mną te numery, Brunner". To powiedzenie, które pan przytoczył, nie pada w serialu. Ono zaczęło żyć i żyje obok serialu. ""I? 1 Ul. Katedralna we Wrocławiu. Plan odcinka „Poszukiwany gruppenfuhrer Wołf'. Na motocyklu siedzą Stanisław Mikulski (kapitan Kloss) i Wiktor Grotowkz (generał Willmann) Jak to? W serialu słyszymy: „Takie sztuczki nie ze mną, Brunner". Ale niedługo po premierze serialu w programie kabaretowym „Spotkania z balladą" zostało to powiedzenie przekręcone właśnie na „Nie ze mną te numery, Brunner". Ajak się zaczęła cała historii że „Stawka", że w ogóle powstała? Zaczęło się od Teatru Telewizji, w 1964 roku. Było czwartkowe pasmo teatru sensacji i dyrektorzy tegoż teatru stwierdzili, że przeniosą na ekran książkę „Baron von Goldring" autorstwa Jurija Dołd-Mychajłyka. Jej bohaterem jest agent radziecki. Zrobienie tego teatru przypadło w udziale Januszowi Morgensternowi. Stwierdził on, że to jest dobry pomysł, ale postawił warunek, że bohater musi być Polakiem. Reżyser współpracował wówczas ze Zbigniewem Safjanem przy scenariuszu filmu „Potem nastąpi cisza". Morgenstern zaproponował Safjanowi, aby wykorzystując tylko pomysł fabularny z „Barona von Goldringa" napisał nową historię o agencie w szeregach Abwehry. Zbigniew Safjan zaprosił do współpracy Andrzeja Szypulskiego. I tak ta para scenarzystów stworzyła Hansa Klossa. KlosswTeatrze Telewizji? Pojawiał się od stycznia 1965 roku do lutego 1967, z przerwami. I po dwóch, trzech widowiskach, Kloss tea- tralny, nieco przaśny, z inną niż serialowa muzyką - m.in. z fragmentem symfonii Szostakowicza, spodobał się. Wpisał się idealnie w czas: 20 lat po wojnie kino wciąż pokazywało Polaków jako pokonanych, poturbowanych przez n wojną światową, a tu nagle się pojawia się bohater, który zwycięża, jest skuteczny. Dlatego rozpalił wyobraźnię Polaków. I w każdy czwartek, kiedy w telewizyjnym teatrze pojawiał się Kloss, ulice się wyludniały. flefayto tych spektakl? 14. Były emitowane na żywo i nagrywano je na telere-cording, czyli taką niedoskonałą technicznie taśmę. Mniej więcej po roku emisji zapadła decyzja, że historia Hansa Klossa zostanie przeniesiona na taśmę filmową. Ze względów komercyjnych to zrobiono, bo zdano sobie sprawę z tego, że udało się stworzyć świetnego, ponadczasowego bohatera, trochę komiksowego, ale osadzonego w realiach. I że jego historia może się dobrze sprzedać, też za granicą, i to nie tylko do demoludów. Mieli rację. Filmowcy mówili w wywiadach, w latach 70.. że .Stawka" będzie miała kontynuację. I nie wiedzieć czemu, do tego niedoszła.. „Stawka większa niż życie" cieszyła się wielką popularnością na przykład w Skandynawii. I dzięki Szwedom mamy komiks o Klossie. Kiedy zapadła decyzja 0 emisji serialu w Szwecji, to Szwedzi stwierdzili - co na ich rynku było normalne - że w ramach promocji, razem z serialem, powinny pojawiać się też zeszyty komiksowe z Klossem. 1 zamówili u Polaków stworzenie komiksu - który później ukazał się w Skandynawii, Polsce, Czechosłowacji i Jugosławii. NlDKzacząłżyćżydni pogaMi tatowym i zaczęto zarabiać na jtawłuiwyili" gadżetach... Wydano serię pocztówek z fotosami z serialu, które można było kupić w kioskach „Ruchu". Pojawiły się słynne lusterka z podobizną Klossa, które sprzedawano na bazarach. A Wojciech Młynarski, już po premierze serialu, napisał tekst do kompozycji Jerzego Matuszkiewicza, do motywu przewodniego, pod tytułem „Był taki czas", którą śpiewa Stanisław Mikulski, odtwórca roli Klossa. Polskie Nagrania wydały to na płytach, ponadto piosenka ta była wydawana na pocztówkach dźwiękowych - najczęściej z balladą z „Czterech pancernych" - i cieszyła się dużym wzięciem. Stanisław Mikulski grał Klossa i w Teatrze Telewizji. i w filmie. W roli Klossa Mikulskiego obsadził Morgenstern, który zaczynał ten teatr telewizji. Ta co było nakręcone w Teatrze Telewizji. zostało jeden do jednego, przeniesione do serialu? Nie, niektóre odcinki teatralne mają odzwierciedlenie w serialu, inne w komiksie, a są też takie, które nie mają odpowiednika filmowego czy komiksowego. Tak naprawdę scenariuszy „Stawki większej niż życie" powstało więcej, nie wszystkie zostały skierowane do produkcji. Najpierw nakręcono 6 odcinków „Stawki", a gdy w trakcie kręcenia okazało się, że budżet się dopina, zapadła decyzja o drugiej serii, a wiosną 1968 roku - o trzeciej. Łącznie nakręcono 18 odcinków serialu, a niezrealizowanych scenariuszy jest jeszcze przynajmniej na jedną serię, czyli sześć odcinków. Czego nie zobaczymy? Co jestwtydiniezreaftzowa-nydi scenariuszach? Jest np. scenariusz odcinka „Dworzec Keleti - godzina jedenasta", znajduje się w Filmotece Narodowej. Nie zdecydowano się go zrealizować prawdopodobnie dlatego, że akcja nakręconego odcinka „CafeRose" toczy się również w Turcji i może nie chciano osadzać akcji kolejnego odcinka na Bliskim Wschodzie. Co ciekawe, po premierze serialu Safjan i Szypulski napisali na podstawie scenariuszy opowiadania z Klossem w roli głównej i są wśród nich te, które nie zostały zrealizowane na taśmie celuloidowej. PosrinesielSodcMcftw przygód Hansa Ktoasa nie chdano zrobić kontynuacf? Twórcy nie chdeflpó£ć za ciosem i nakręcić jeszcze kMoi odcinków? Safjan, Szypulski i Mikulski mówili w wywiadach do połowy lat 70., że „Stawka" będzie miała kontynuację. I nie wiedzieć czemu, do tego nie doszło. Pewnie ma pan w rękawie mnóstwo anegdot z planu? Kilka znam. Na przykład dotyczącą realizacji jednej z ostatnich scen do odcinka „Zdrada", w której Kloss opuszcza mieszkanie i po chwili następuje widowiskowy wybuch - kręcono ją przy ul. Smoluchowskiego we Wrocławiu. To były zdjęcia nocne. I niezbyt efektownie wyszedł ten wybuch. Dlatego pirotechnik dodał trochę mag- nezji i za drugim razem błysk był imponujący, wybuch też -niestety - tym razem był tak silny, że całe okno, razem z futryną, wpadło do mieszkania wypożyczonego na czas zdjęć. Wszyscy realizatorzy i aktorzy, gdy jest mowa o Wrocławiu, wspominają, że lato sprzed 50 lat temu było wyjątkowo upalne. A po drugie - dokuczała im plaga komarów... Serial toteż sporo wpadek. Do dzisiaj są wychwytywane przez widzów. Jakie były te grzechy najcięższe? Np. to, że tego samego aktora, w bliskich stosunkowo odcinkach, obsadzono raz w roli oficera brytyjskiego, a raz w roli niemiedaego - Leszek Herdegen zagrał te dwie role. To wynikało stąd, że odcinek „Hasło", w którym jest on Niemcem robił Konic, a odcinek „Bez instrukcji", gdzie jest Brytyjczykiem - Morgenstern. To była wielka machina produkcyjna. .. A aktor? Pojawiła się propozycja, to ją przyjął i zagrał. Poza tym zdarzało się, że osoby odpowiedzialne za mundury czegoś nie dopatrzyły, a nie było przecież internetu, żeby sprawdzić, jak dokładnie wyglądały naszywki na mundurach, jaki ma być otok na czapce, i przez to są pewne anachronizmy na ekranie - np. Brunner raz występuje w czarnym mundurze, a raz w jaśniejszym, który jest mundurem właściwym, bo od 1938 roku gestapo nie nosiło ciemnych mundurów, tylko takie w odcieniu zielono-szarym. Serial byłkięcony w tatach GOI To powodowało ograniczenia. Na przykład nie kręcono żadnych scen za granicą, choć akcja kilku odcinków toczy się i we Francji, i w Wielkiej Brytanii, i w Turcji. Koszty. Poza tym maksymalnie, ze względu na drogą taśmę filmową, można było zrobić tylko cztery dub-le. Ale też były plusy robienia filmu w tamtym okresie: nie było presji czasu takiej jak dzisiaj. Filmowcy bardzo dokładnie przygotowywali się do każdego ujęcia, sceny. Nie było też rzeczy niemożliwych: wystarczył jeden telefon i zamykano, na cały tydzień, część Ostrowa Tumskiego we Wrocławiu, a na zabytkowe uliczki wjeżdżały ciężkie wozy bojowe... ©® Tytułowa wypowiedź to zdanie wy-pcwiedzErewseriaiu przez potskiegD żołraerzaornieniu Ranek Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Maria Mazurek m.mazurek@gjc.pl Owady * i O. pani stonka ziemniaczana. Dawno pani nie widzieliśmy. Po pierwsze: proszę mi mówić Leptinotarsa. Leptinotarsa decemlineata. To łacińska nazwa,dużo ele-gantsza niż jakaś tam „stonka". Po drugie: cały czas jestem i mam się dobrze. Nawet bardzo dobrze. Nie słyszała pani, że w tym roku pojawiłam się wcześniej, już w maju? Eksperci zwracali uwagę na łamach prasy specjalistycznej. Naprawdę pani nie słyszała? Przykro mi. nie. No tak. Ostatnio jestem mniej medialna. W okresie PRL-u byłam traktowana jako wróg publiczny numer l. To przez plotkę, że zostałam zrzucona z amerykańskich samolotów, po to, by zniszczyć polskie ziemniaki. Ludzie wierzyli (jesteście naiwnym gatunkiem), że zrzucono mnie z samolotów niedługo po wojnie na wybrzeżu. W „Trybunie Ludu" z 1950 roku przestrzegał przede mną sam minister rolnictwa i reform rolnych. „Niesłychana zbrodnia imperialistów amerykańskich" - taki tytuł nosił ten artykuł. Moja sława trwała przez cały okres socjalizmu. Nazywali mnie pasia-1 stym dywersantem, uważali za główny powód niedoborów żywności w Polsce. Władza wydawała przeciw mnie rozporządzenia, uchwały. To były czasy! No tak, wujek wspominał, jak zbiorowo naród połski wychodził na pole z DDT i rozsypywał ten środek owadobójczy, żeby z panią walczyć. Władza walczyła niby ze mną, a tak naprawdę - z imperialistą amerykańskim, z wrogiem socjalistycznej Polski. DDT, na marginesie, średnio na mnie działało. Wam za to mogło bardzo zaszkodzić. Pewien rolnik mi mówił, że to nie może być zbieg okoliczności, że zniknęła pani akurat wtedy, kiedy staliśmy się amerykańskim sojusznikiem. Obecnie ludzie najbardziej boją się Diabrotici virgifery. czyli stonki kukurydzianej. To ona teraz podbija świat Krótka rozmowa ze stonką ziemniaczaną Stonka żeruje na ziemniakach. Żywi się ich liśćmi, kwiatami i łodygami Że niby zniknęłam, jak tylko Polska weszła do NATO? Albo wcześniej, 4 czerwca 1989 roku? Proszę w to nie wierzyć. Może nie jestem na każdej uprawie ziemniaków, ale jeśli dobrze pani poszuka na liściach tej rośliny, znajdzie pani moje piękne, pasiaste ciało. Piękne dało!? Przecudnej urody paski na żółtej skorupce - czy to nie ładne, egzotyczne? Chrząszcze to w ogóle ładne owady. A już stonkowate - szczególnie. Moja kuzynka na przykład, Crioceris merdigera, ona dopiero jest piękna! Crioceris co? Poskrzypka cebulowa. Choć ta nazwa kompletnie nie pasuje do jej szlachetnej urody. Jaskrawoczerwona, z kruczoczarnym, błyszczącym spodem - jaka elegancja! Crioceris lubi cebulę i szczypior, choć nie pogardzi też ozdobnymi roślinami cebulowymi, na przykład liliami. Pani za to lubi ziemniaki. No to panią zaskoczę: nie zawsze tak było. Do połowy XIX wieku żyłam spokojnie na terytorium Meksyku i nikomu nie wadziłam. No, może oprócz Solanum rostrum, bo to na niej żerowałam. To taka nieciekawa roślina z rodziny psiankowatych (ziemniak też należy do psiankowatych, i bakłażan, i pomidor, i papryka, no ale Solanum ludzi nie interesuje). No więc żyłam spokojnie i nie wiedziałam^ że na świecie istnieje coś tak pysznego jak ziemniaki (musi pani wiedzieć, że za ziemniaki zrobię wszystko). Gdzieś ze 160 lat temu wyemigrowałam do Stanów Zjednoczonych, w okolice Kolorado, gdzie budowano linię kolejową. A przy budujących się torach sadzono ziemniaki, żeby wyżywić pracujących magazyn ludzi. Tam pierwszy raz poznałam zniewalający aromat kartofli. Bardzo mi zasmakowały. Co więcej, jakby dodały mi witalnych sił. Zaczęłam podróżować. W drugiej połowie XIX wieku byłam już na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. A, jak pani wie, stamtąd nietrudno statkiem dostać się do Europy. Troszkę pani zeszła ta podróż, bo pojawiła się pani w Europie dopiero w połowie XX wieku. Znów pani powtarza jakieś bzdury. Po pierwsze: w Europie byłam już w końcu XIX wieku. Tylko że wówczas nas, stonki, zlikwidowano i nie zdążyłyśmy się rozprzestrzenić. Po drugie: na stałe w Europie osiąść udało mi się już w dwudziestoleciu międzywojennym. W XX wieku Europejczycy nie mogli pani zlikwidować, a udało się nam to w XIX wieku? Tak, bo w XIX wieku służba kwarantannowa zwracała szczególną uwagę na transporty statkami. Co przypływałyśmy do Europy, natychmiast nas likwidowano, jeszcze zanim zdążyłyśmy wyjść na ląd. A jak już jakimś cudem się udało i wykrywano gdzieś w polu nasze ognisko - natychmiast musiałyśmy ginąć. Rzecz uległa zmianie w międzywojniu, kiedy trochę sobie odpuszczono te kwarantanny, szczególnie we Francji. Zawitałam więc w okolice Bordeaux. Do Niemiec udało mi się przedostać po drugiej wojnie światowej. A potem już poszło: Europa Wschodnia, Azja, aż po jej wschodnią część (musiałaby pani wiedzieć, jak w Chinach mnie nie cierpią). Wie pani, ile zajmujemy powierzchni upraw w samej Eurazji? Sześć milionów kilometrów kwadratowych! Słyszę w pani głosie dumę? A pani by nie była dumna? Jestem potęgą. Ale, co tu mówić, mamy to rodzinne. Obecnie ludzie najbardziej boją się mojej kuzynki, Diabrotici virgifery, po waszemu: stonki kukurydzianej. Ona ostatnio podbija świat. Szczególnie Stany Zjednoczone. Co roku powoduje tam szkody szacowane na miliard dolarów. No więc tak, kuzynka nie jest tak ładna jak ja, ma tylko dwa paski na ciele (ja dziesięć), jest o połowę mniejsza (mam około 10 milimetrów, ona -około 5 mm) i mniej kształtna jest. Za to jaka ona skuteczna, jaka efektywna! Inna sprawa, że pomogli jej Amerykanie, bo na ogół uprawiają kukurydzę w monokulturze - to znaczy na jednym polu, przez lata, rośnie tylko jeden gatunek. Albo w płodozmianie z soją: jeden rok kukurydza, kolejny 21 soja. Kuzynka już ogarnęła, że jak jest soja, to można składać jaja, bo kiedy na wiosnę wyklują się z nich larwy, będą miały tam kukurydzę, na której będą mogły żerować. Sprytne, nie? Poza tym stonka kukurydziana to już nie jest problem tylko Ameryki. Ją te~ już macie w Europie. _ Ale słyszałam, że 1 śmy się już z nią walczyć. Można tak modyfikować genetycznie kukurydzę, żeby była odporna na stonki. No tak, ale proszę pamiętać, że nie wszędzie jest dozwolona uprawa roślin GMO. To po pierwsze. A po drugie: kuzynka już się na te wasze zabawy genami uodporniła. Jesteśmy mądrzejsze od was. Wypraszam sobie. Macie bardzo prymitywny układ nerwowy... Ludzie mierzą mądrość złożonością mózgu i układu nerwowego. Wszyscy są głupsi, bo nie potrafią mówić. Jak zwierzę nie umie liczyć - głupie. Jak nie rozpoznaje się w lustrze - głupie. Owszem, nie mamy - żadne owady nie mają - specjalnych zdolności intelektualnych, jakbyście to powiedzieli. Ale jest jeszcze coś takiego jak ewolucja. A w ewolucji chodzi o zdolność przystosowania się organizmu do warunków. W tym jesteśmy dużo lepsze o was. Bo szybciej się rozmnażacie? Akurat stonki nie rozmnażają się szczególnie szybko -jedno pokolenie w jeden rok. U was, ludzi, jedno pokolenie to jakieś 30 lat. Przystosowujecie się do zmieniającego się środowiska znacznie wolniej. Miną dziesiątki, jeśli nie setki lat, zanim wasz organizm poradzi sobie ze wszystkimi zmianami środowiska, do których sami doprowadzacie. Ja tam do ludzi nic nie mam, ale prawda jest taka, że ze mną nie potraficie wygrać, a sami siebie pociągniecie kiedyś na dno. ©® NASZ EKSPERT PROF. KAZIMIERZ WIECH Ze stonką rozmawiać się nie da. ale opowiedział nam o niej prof. Kazimierz Wiech, entomolog z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie (ale pracował też: w Kairze, Kurdystanie, USA), organizator Dni Owadów. 22 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Hełena Wysocka hwysocka@wspok2esna.pl Dnunatrodsmny Damian nic pił, nie ćpał i jak wariat cieszył się z narodzin syna. A dwa miesiące później zabił go - tak twierdzi prokuratura. ak to zrobił, nie wiadomo. Mógł głową niemowlęcia tłuc o łóżeczko czy ścianę, albo uderzyć pięścią. Mógł rzucać w malucha czym i w co popadnie. Biegli twierdzą, że chłopczyk miał krwiaki w głowie i złamaną nóżkę. A także połamane żebra. - Damian P. jest oskarżony o zabójstwo i znęcanie się nad osobą nieporadną - mówi Anna Wierzchowska z Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. Nieporadną, bo malutką, która przed ciosami ojca nie mogła się bronić. Bo dziecko spadło... 2017 rok, listopadowy poranek. W dyspozytorce Pogotowia Ratunkowego w Ełku zadzwonił telefon. Podenerwowany mężczyzna prosił o pomoc, tłumaczył, że dziecko spadło z przewijaka do łóżeczka. Wprawdzie z dosyć niewielkiej wysokości i na mięciutki materac, ale źle się czuje. A on, czyli ojciec, jest w domu sam i nie wie, jak synkowi pomóc. Parę minut później przy łóżeczku był już lekarz. W śledztwie powie, że w mieszkaniu panował wzorowy porządek, a 2-miesięczny Alan leżał w łóżeczku. W kolorowych śpiochach i czystej, też kolorowej pościeli. Na ciele nie miał siniaków, nie płakał. Jedynie na twarzy, przy uchu, doktor dostrzegł niewielkie, ledwo widoczne zadraśnięcie. Damian P. tłumaczył wtedy, że syn mógł zrobić sobie krzywdę podczas upadku. Bo nie dość, że zsunął się z przewijaka, to jeszcze spadło na niego pudełko z chusteczkami. Lekarz uznał, że lepiej będzie, jeśli zabierze Alana do szpitala. Choć na parę godzin, na obserwację. Ojciec dziecka też tam pojechał. Godzinę później okazało się, że niemowlak coraz gorzej się czuje, jest ospały, ma problemy z oddychaniem. Wyniki badań diagnostycznych, które zlecili specjaliści, postawiły wszystkich na nogi. Chłopczyk miał obrażenia głowy i złamaną nóżkę, czyli urazy charakterystyczne dla dziecka maltretowanego. Pogotowie lotnicze przewiozło malca do białostockiej kliniki, a lekarze ze szpitala w Ełku zaalarmowali policję. Damian P. usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dziecka i znęca- Dramat rozegrał się w ciszy, w czterech ścianach, kiedy maleńkim dzieckiem opiekował się jedynie ojciec W mieszkaniu był porządek. I maltretowany niemowlak nia się nad nim. - Dwa tygodnie później niemowlę zmarło w szpitalu - mówi prokurator Wierzchowska. - A po sekcji zwłok, która wykazała, że obrażenia powstały w wyniku działania osób trzecich, zmieniliśmy jeden z postawionych ojcu zarzutów. Mężczyzna odpowie za zabójstwo syna. Za znęcanie też, ponieważ biegli orzekli, że niektóre urazy, jak złamane żebra, powstały wcześniej. Nawet miesiąc przed śmiercią. Młodzi, zakochani Damian P. pochodzi z niewielkiej, położonej w okolicach Ełku wsi. Jego rodzice wśród sąsiadów cieszą się dużym szacunkiem. A o Damianie ludzie też nie mówią źle. - Grzeczny, starszych poważał, dzieci też lubił - wspominają. - Tylko do roboty specjal- nie się nie garnął. 26 lat miał na karku, a stałej pracy nie mógł sobie znaleźć. Można powiedzieć, że nie przejmował się przyszłością, żył z dnia na dzień. Czasem trochę dorobił, najczęściej na budowie. Ale gdyby nie rodzice, nie miałby z czego żyć. Dominikę poznał dwa lata temu. W Ełku, w pubie, podczas sobotniej zabawy. Jest o siedem lat młodsza i uczyła się, a właściwie wciąż się uczy w miejscowym technikum. Gdy zaszła w ciążę, przestała chodzić na zajęcia, ale szkoły nie rzuciła. Załatwiła sobie indywidualny tok nauczania. Młodzi, podobno zakochani w sobie po uszy, wynajęli mieszkanie na jednym z ełckich osiedli. Nieduże, dwa pokoje z kuchnią. A we wrześniu minionego roku Dominika powiła dorodnego syna. - Oboje cieszyli się z narodzin dziecka - mówią znajomi. - Damian był dumny jak paw, że ma syna. I że rośnie on jak na drożdżach. Maluch, jak mówiła czuwająca nad nim położna, był zadbany, miał wszystkie badania kontrolne i szczepienia. A do tego mnóstwo zdjęć wtelefonie i matki, i ojca. - Było to śliczne, bardzo pogodne dziecko - opowiadają sąsiedzi. Dodają, że ojciec sprawował się jak należy, chętnie synem się opiekował. Gdy do Dominiki nauczyciele przychodzili na zajęcia, brał niemowlę na ręce, tulił je w ramionach i wynosił z pokoju. Chciał, aby partnerka mogła spokojnie się uczyć. A sam cieszył się maluchem jak wariat. - Był bardzo troskliwy - mówią na podwórku przed blo- kiem, w którym Damian P. mieszkał. - Nieraz z dzieckiem w wózku chodził na spacery. Wiele razy zostawał z synem w domu sam. Na kilka godzin, gdy Dominika wychodziła do sklepu albo do urzędu. Podobno nic złego wtedy się nie działo. Tak przynajmniej mówi matka dziecka. Feralnego dnia kobieta wyszła z domu rano. Pojechała do miejscowych zakładów mięsnych, gdzie miała odbyć szkolne praktyki. Po paru godzinach musiała przerwać zajęcia. Od partnera dowiedział się, że Alanek źle się czuje i wróciła do domu. W szpitalu, przy łóżku zmaltretowanego dziecka, siedziała spokojnie, nie płakała. Damian P. też wtedy nie uronił ani jednej łzy. Jak to się stało? Jak to się stało, że kochający ojciec zabił - bo wszystko na to wskazuje - syna, próbowała wyjaśnić Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Śledczy sprawdzali każdy trop, każdy dzień z życia Alana. Od narodzin po śmierć. - Chcieliśmy sprawdzić, czy obrażenia, które posiadało Chłopczyk miał obrażenia głowy i złamaną nóżkę, urazy charakterystyczne dla dziecka maltretowanego dziecko, nie powstały w czasie porodu - wyjaśnia prokurator Wierzchowska. - Ale dokumentacja medyczna wyklucza taką możliwość. W mieszkaniu dwukrotnie odbyła się wizja lokalna. Na ścianach, na podłodze i na meblach technicy kryminalistyki szukali krwi dziecka. Ale nie znaleźli. Śledczy pytali ekspertów, czy przewijak mógł złamać się sam, ale otrzymali odpowiedź przeczącą. Urządzenie nie posiadało żadnych wad fabrycznych i nie było zużyte. Ktoś musiał więc je zniszczyć. Pytanie, kto to zrobił. Wiadomo też, że rodzice nie podawali dziecku środków psychotropowych ani alkoholu. A Damian P. w chwili zatrzymania był trzeźwy. - Pił od wielkiego dzwonu - twierdzą sąsiedzi. - Niewiele. Nie widzieliśmy nigdy, by się zataczał. Czeka na proces W czwartek Prokuratura Okręgowa w Suwałkach skierowała akt oskarżenia w tej sprawie do sądu. Damian P. na proces, którzy przypuszczalnie rozpocznie się po wakacjach, czeka w areszcie. Nie przyznaje się do winy. Prokuratorkę prowadzącą śledztwo przekonywał, że dziecko kochał i nie mógłby zrobić mu krzywdy. W to, że partner zabił syna, nie wierzy też Dominika. Ale jeśli sąd uzna inaczej, Damian P. za kratami może spędzić resztę swojego życia. ©® Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 magazyn 23 mały mruczek czarna w ziele-niaku pozuje malarzowi barwnik w marchwi Cemb-rzyń-ska c żółty płaska wyspa koralowa strażnicy polska kawa rozpuszczalna mieszkaniec stolicy Senegalu -V błazen, arlekin -V cudza nie boli przewidywanie rozwoju nauki i techniki odkryty samochód Kansas lub Arizona roślina warzywna kij do młocki śląski kaftan kobiecy ułatwia pracę piekarzom ł 1 1 \ ł \ i ustalenie terminu i 5 \ ł n_ rupieć model Chevro-leta —»■ dno Hadesu — Marais, aktor 21 Dorota z TVN Lauda z Formuły 1 Donald z kreskówki zły los —► 12 ł Humph- rey, aktor - i 20 kromka z szynką i sałatą - i papier do wykle-jania ścian - 29 drużyna z ligi NBA - 14 miasto w Teksasie krewny łej . samej krwi r 30 ciasto biszkoptowe z bakaliami bezza-łogowy siatek powietrzny dawny zwrot wobec kelnera szkolny jest krótszy od kalendarzowego - przodek Rumuna \ i nieudany wypiek zakazany. w raju jezioro w Augustowie 1 - 1 wprawianie w podziw r Koszałek z bajki Konopnickiej nauczycielka operowe pieśni Bartłomiej, znany aktor - ł ł ł gad azjatycki z rodziny gekonow doświadczalny futro z tchórzy - wodne wspa - 23 i kuzynka rokity górzysta wyspa grecka 3 r 28 Baldwin, aktor z USA - litera greckiego alfabetu —*• 9 ł i wyciąg z ziół polne owady _► i 22 miejsce śmierci czarownicy - 11 złota w bajce - 4 narzuta na tapczan - r w polskiej komedii szukał miliona dłużnik wekslowy (anagram strata) gorzelniana masa element konstrukcyjny pojazdu arabskie księstwo pomysł, nowe rozwiązanie „Noce i powieść opera Verdiego r ł \ krótkie kurtki z dżinsu -*• \ 1 jadalna ryba morska związek organiczny iluzja - 19 l śmieszność -*• 1 mityczna siostra Antygony zasłona okienna Grechuta lub Kondrat 33 muł, szlam imię kalifów f*' dzielnica Bytomia i i l rajska pani kres rajdu U dawna nazwa Turku twórca - ł 2 l 31 komputer sprzed lat koła zębate materiał wybuchowy - ł modląca się postać w sztuce - 1 32 i wydarzenie niezwykłe czyli zamiana dusz" jednostka mocy odstęp-ca od wiary placówka szpiegowska krótki wierszyk ~v pani z ojczyzny Lwa Tołstoja r~ nie warto czerpać nim wody kubański taniec ludowy frykasy F\ urzędnik ł 8 15 instrument perkusyjny składnik ropy naftowej w dawnym Rzymie U ł " i 27 ł model Toyoty - i jednostka głośności 1 szczytowy punkt - kanapa z wałkami - i błyszczące ozdoby ludowego stroju starożytne naczynie do mieszania wody z winem śpiewał „Dziwny jest ten Świat" r 18 Welles, twórca filmowy - 16 żarty na... Edgar, malarz z Francji -*• ł ł przed środą hartowana w hucie 26 starożytne liczydła pierworodny syn Adama i Ewy składnica broni i amunicji 7 Uwe, 1% zNRD producent jogurtów 25 modlitewna kropka opłata drogowa 17 dawna stolica Japonii stan bezruchu Świętość nowela Sienkiewicza ^ \ \ i 34 - ł respekt, poważanie 24 - 1 \ 1 miasto w Rumunii dziedziczone po rodzicach - 6 - U 13 ' wbija pale w grunt - partner lalki Barbie fale radiowe -♦ 10 egzotyczna żywica - indyjski bogacz - marka kawy - lewa lub prawa - 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 1 12 13 |l [4 15 116 ] 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 34 utworzą rozwiązanie — przysłowie. viN3DvaiSoaoiNVW3iNOD'N3iiS3rAiV9oa iiNVzViAAZoy Litery z pól ponumerowanych od 1 do 34 utworzą rozwiązanie — przysłowie. viN3DvaiSoaoiNVW3iNOD'N3iiS3rAiV9oa iiNVzViAAZoy 24 ogłoszenia drobne Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Przez internet: ogloszenia.gratka.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Ko zaiin ul. Mickiewicza 24.75-004 Koszalin, tel. 943473516.3473511.3473512. fax 943473513 Oddział Stupsk: ul. Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 Oc iział Szczecin ul. Nowy Rynek 3.71-875 Szczecin, tel. 9148133 61.48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA i BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY ■ MATRYMONIALNE ■ RÓŻNE ■ KOMUNIKATY i ZYCZENIA /PODZIĘKOWANIA i GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl Nieruchomości MIESZKANIA-SPRZEDAM 2-POK. Jana z Kolna,889-356-966 GK MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA 33M2, parter. Słupsk, 795581179 DOMY - SPRZEDAM DOMY nad morzem sprzedaż www.domynadwoda.pl, 607-478-747 DOMY - DO WYNAJĘCIA DOM w Bolesławicach od 1 października, niedrogo, 694835824. LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA WARSZTATY samochodowe z placem ul. Mielszka 115 tel. 503-069-998 DZIAIKI, GRUNTY SPRZEDAM DZIAŁKA budowlana K-lin 609-665-977 SPRZEDAM Działki budowlane w Kopaniu gmina Darłowo www.dzialkinadmorzem.info.pl "OMEGA" - wyceny, obrót Słupsk, ul. Starzyńskiego 11, tel. 598414420,601654572 www.nieruchomosci.slupsk.pl Handlowe FOTO, KSIĄŻKI ALBUMY, książki, płyty muzyczne. Skup. 509-675-586,508-245-450. MASZYNY URZĄDZENIA MASZYNA do szycia ŁUCZNIK -pedałówka, wózek inwalidzki, chodzik, rowerek dziecka 20" K-lin 513-776-130. MATERIAŁY BUDOWLANE STYROPIAN producent, dostawa, tel. 52/331-62-48. ZIEMIA pod trawniki, kamień do drenażu, piasek płukany, pospółka teł 94 314 00 84 MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk 694-295-410 S ABAKUS kupimy 2,3-pokoje NASZ DOM, PRZYLESIE, NA SKARPIE (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci.pl 2 pok. II p. (55 m2) rej. Waryńskiego/Grottgera 217 000,- 62 m2 loggia 3 pok. rej. Nowowiejskiego pilna sprzedaż klucze w biurze dom dla 2 rodzin rej. Wyspiańskiego 559 000,- 47 m2, rej. Gierczak 185 000, szybkie wydanie Rokosowo - dom 538 000,- tylko 145 000,- 2 pok. rej. Piłsudskiego/Traugutta KUP wolnostojący nowo wybudowany dom rej. Mahoniowej/Laurowej ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, teł. 607703135. Motoryzacja OSOBOWE SPRZEDAM FIAT Marea, 1.9, D,2001r., 790-600-783 PEUGEOT 206,2002r., w bardzo dobrym stanie, mały przebieg tel. 601-772-192 OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup- skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 Absolutny Autoskup, 728773160. AUTA i busy kupią, 504-672-242 AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTO skup, każde. 797552040 AUTO-SKUP, kasapja, 5^5j065573. AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150, 606206077. AUTOKASACJA Świeszyno. 608421479 MASZ dłużnika- sprzedaj dług. Gotówka, tel. 94/347-32-86. KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 602 811423. MAX-CAR: Skutery, Quady - komis; ul. Szczecińska 90, K-lin, 94/346-59-16. TŁUMIKI, katalizatory, złącza. Czekaj Zbigniew. Koszalin, Szczecińska 13A (VIS). Tel: 94-3477-143; 501-692-322. WSPOMAGANIE kierownicy. Koszalin, Kupiecka 3.606-998-591. Naprawa. E3SHHHHHHI KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY. POŻYCZKI Kredyt dla każdego. Koszalin, 512276994. KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. NAJWIĘCEJ ofert. Słupsk 516593 005 WEŹ szybką pożyczkę na nieprzewidziane wydatki. Bez zbędnych formalności i bez sprawdzania w bazach. Zadzwoń -Słupsk, tel. 530685300. USŁUGI PRAWNE EGZEKUTOR długów, 669111148 UPADŁOŚĆ konsumencka, restruktryzacja zadłużenia. B&W sp. z o.o. Tel. 663 689 510. ZATRUDNIĘ AGENCJA ochrony zatrudni do ochrony na terenie Szczecin Centrum. E-mail: i.andrzejewski@justus.com.pl lub tel.786-844-023 lub 519-102-007. DO sprzątania, 696-031-080. FIRMA DOMAR w Tatowie zatrudni: kierownika robót wodnokanalizacyjnych oraz kierownika robót drogowych. Oferty prosimy przesyłać: jolanta.czupajlo@domar-k.pl Tel. 94 316-09-40 FIRMA DOMAR w Tatowie zatrudni: operatora otaczarki. Oferty prosimy przesyłać: tomasz.dorszynski@domar-k.pl Tel. 664-410-796. FIRMA prowadzi projekt aktywizacji osób posiadających orzeczenia 0 niepełnosprawnościi zatrudni do ochrony w Szczecinie. Osiedla, biura, skelpy. Umowa o pracę. Miejsce: Szczecin: Niebuszewo, Centrum, Dąbie. Tel. 667-998-461; 667-998-389; 667-998-409 (Oferta zatrudnienia tymczasowego. Simply Service posiadająca wpis do rejestru agencji zatrudnienia nr. 10706) FIRMA z Koszalina zatrudni fachowców hydraulików oraz budowlańców na wykończenia 1 płytki - dobre zarobki, 791-69-04-15, 607-086-635 GLAZURNIKA,MALARZA£ŁUPSK 601647263 HAKO Technology zatrudni magazynierów-logistyków z obsługą wózków widłowych. Tel. 502 592 514 INFORMATYKA zatrudni fasada @ fasada.eu KELNERKI, kelnerów, kucharzy, kucharki, pomoc kuchni, zakwaterowanie, Mielno 511-625-150 KIEROWCA kat. D 505-406-909. gk KIEROWCE kat. C w transporcie międzynarodowym zatrudnię. 91-489-44-54,505-116-518, 505-116-519 Koszalin ochrona portiernia/ dyżurka osoby orzeczenie o niepełnosprawnoś. Teł 884664624 KRAWCOWĄ Koszalin 510-692-658. Kuriera z własnym samochodem dostawczym i działalnością gospodarczą zatrudni DPD Polska. Obszar pracy Słupsk. 507003350 ŁEBA, zatrudnimy panie do sprzątania pokoi. Bardzo dobre zarobki, wyżywienie, zakwaterowanie. Tel. 601054150 MAGAZYNIER 605129435 GK NIEMCY - praca fizyczna dla mężczyzn bez zawodu i znajomośći języka w zakładzie metalowym., 510-730-130 OGÓLNOBUDOWLAŃCÓW, 665255111. OPERATOR CNC-laser 605129435 GK OPIEKA Niemcy, Germania Care biura Koszalin, Kołobrzeg. Zadzwoń teraz, ucieszymy się. 943424056, 509780868 OPIEKUNKI do Niemiec tel. 535 340 311 www.ambercare24.pl dzisiaj 70 ofert! OPIEKUNKI Niemcy do 1600 €! Tel. 32-797-14-55, www.scg-agencjapracy.pl; Wymagana znajomość języka niemieckiego POSZUKUJEMY: kobiet i mężczyzn do ochrony obiektu handlowego. Miejsce: Szczecin Ustowo Elastyczne godziny ochrony w systemie dziennym. Możliwość zwrotu kosztu dojazdu. Oferta zatrudnienia tymczasowego. Personala wpis do rejestru agencji zatrudnienia Nr 13354). Tel. 667-998 374; 667-998-411, 603-150-541 POSZUKUJEMY: Osób do ochrony obiektu handlowego. Miejsce: Ustowo ok. Szczecina. Elastyczne godziny ochrony w systemie dziennym. Możliwość dorobienia do wakacji. Atrakcyjna stawka. Tel. 667-998-374, 667-998-409,603-150-541 (oferta zatrudnienia tymczasowego. Personala wpis do rejestru agencji zatrudnienia Nr 13354) PRACA w magazynie - od zaraz! Zarób ponad 2 700 zł miesięcznie! Darmowy transport i obiady za 1 zł! Kontakt: 22/230-91-11. APT 364. PRACAwNiemczech-Opiekunka Seniorów. Atrakcyjne wynagrodzenie, szybkie wyjazdy, pełna organizacja wyjazdu i pobytu. Promedica24,505 337 777 PRACOWNIK do dociepleń. Słupsk, 501-540-749,602-598-142 PRACOWNIKÓW ogólnobud., 601774284 TECHNIKA dentystycznego, pilnie, Chałupy k. Koszalina, 662-298-251. ZATRUDNIĘ kierowcę C+E do przewozu żywych zwierząt, transport krajowy i międzynarodowy, tel. 606-267-225. ZATRUDNIĘ spawacza, ślusarza. Stała praca. Koszalin tel. 882128168 008426242 lEMTORl Zatrudnimy osoby z Koszalina i okolic w zawodzie Mechanik, elektromechanik samochodowy, mechanik wózków widłowych, technik serwisu. Miejsce pracy: Koszalin Oczekiwania: znajomość mechaniki, prawo jazdy kat.„B" Kandydatom oferujemy: pracę w międzynarodowej organizacji, w młodym i dynamicznym zespole, profesjonalny cykl szkoleń, dodatkowe ubezpieczenie grupowe, atrakcyjne pakiety medyczne i sportowe Aplikacje (CV) prosimy składać drogą mailową: maran.piotrowskksyałe.emtor.pl SZUKAM PRACY EMERYT podejmie pracę, chętnie jako kierowca kat. B, 660709005. INFORMATYK przyjmie zlecenia. Część etatu/B2B/zdalnie. 606558169 Zdrowie CHIRURGIA CHIRURGIA Ogólna, Estetyczna, USG laseroterapia. Brodawki, korekta uszu, mezoterapia, trądzik zmarszczki. K-lin, 94/340-31-50;507-233-959. GINEKOLOGIA GINEKOLOG -farmakologia 515417467 NEUROLOGIA SPEC. Neurolog. NFZ. Bez kolejek. Codziennie. Koszalin, 605-284-364. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 LECZENIE pijawkami, 508185 558 REKLAMA BBRMHRłHHRI SPÓŁDZIELNIA TRANSPORTU WIEJSKIEGO W KOŁOBRZEGU UL. OBOZOWA 5 ogłasza przetarg ofertowy na sprzedaż zorganizowanego przedsiębiorstwa, składającego się z dwóch nieruchomości zabudowanych: działka nr 46/1 o powierzchni 8.000 m2, obręb 17 /KW-K01L/00006761/9-S.R. w Kołobrzegu/, zabudowana /stacja paliw, magazyn/, działka 46/6 / w użytkowaniu wieczystym do dnia 10.03.2093 rJ o powierzchni 7.834 m2, obręb 17 /KW-K01L/00012956/8-S. R. w Kołobrzegu/, zabudowana /budynek administracyjny, budynek warsztatowy/. Obie działki tworzą kształtny prostokąt o wymiarach: 168 m x 94 m. Firma prowadzi następujące działalności: • stacja paliw /sprzedaż ON, Pb-98, Pt>-94, Autogazu, butli gazowych, olei smarnych, drobne akcesoria /, • sprzedaż oleju opalowego, • sprzedaż opalu, piasku, żwiru, • sprzedaż części zamiennych do samochodów ciężarowych, • wynajem pomieszczeń i placu. Termin składania ofert na piśmie do dnia 15.08.2018 r. Cena minimalna: 20.000.000,00 zł /netto/. PRZETARG MOŻE BYĆ UNIEWAŻNIONY BEZ PODANIA PRZYCZYNY. Dodatkowe informacje pod numerwni telefonu: 94 351 60 15 i 94 351 66 85. 008235241 GARAŻE Blaszane C BRAMY Garażowe PRODUCENT KOJCE dla Psów Najnizsze Różne wymiary Dogodne RATY Transport i montaż ORATWcały KRAJ 94-318-80-02 91-311-11-94 58-588-36-02 95-737-63-39 59-727-30-74 512-853-323 www.konstal-garaze.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 ogłoszenia drobne 25 Szukasz pracy? www.abler.pl www.swisskrono.pl PORZĄDKOWE Rolnicze sprzątanie strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli, 607-703-135 detektyw-koszalin.pl 602601166 Zwierzęta AGD RTV FOTO kurki nioski 9-tyg. 94/312-42-34. kurki odchowane, 696462482. kurki odchowane, kaczki, gęsi, indyki, perliczki, przepiórki. Dowóz. 600 539 790 prosiaki ŚWIESZYNO 517 602 480 sprzedam dwie jałówki cielne i dwa cielaki, 511-897-405. sprzedam krowy z cielakiem, 59/858-31-59,667-488-794. Towarzyskie ada Słupsk, 513-751-832. atrakcyjna dojrzała, 661177611. czarująca Ola, Koszalin 516603622 dojrzała 40-stka Słupsk 500362030 koszalin, 531-600-712. wiola po 40-tce. K-lin, 691-857-735. INSTALACYJNE 8UDOWLANO-REMONTOWE WEJDŹ NAGRATKA.PL ratka Największy portal ogłoszeń naprawdę ważnych OGRODNICZE USŁUGI OPIEKA © SWISS KRONO alkoholizm- leczenie, zastrzyki, Esperal tel: 601-968-537 uwalnianie: ze stresu, lęków złości. www.terapiaemocjonalna.com tel.kom 572-144-971 cyklinowanie parkietu, układanie, szczotkowanie, bejcowanie, olejowoski, niewidzialny lakier, deski dębowe lite i dwuwarstwowe. facebook/Pardet 696727338 dachy - dekarstwo 94/3412184 ośrodek Wypoczynkowy w Kołobrzegu poszukuje wykonawcy przebudowy obiektu. Termin prac od 15.09 do 01.12.2018. tel. 503 094 053 remonty doświadczenie 880437887 stany surowe 94/3412184 stany surowe. Słupsk, 667454820. suche zabudowy 94/3412184. hydrauliczne, tel. 607-703-135. hydraulik solidnie 509-765-180 hydraulika 24h, inne, 798-618-871. krowy ubój do 6,50zł, 889-186-749 sokołów skup bydła, 500-277-836 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma ariston, Termet, Junkersy i inne naprawa wymiana 606-579-846 GK pralki Naprawa w domu. 603-775-878 oczka, kaskady, trawniki, 691226885. czysty gruz betonowy oddam. Koszalin tel. 500 29 55 88 balustrady bramy 602 825 699. cyklinowanie bezpył. 502-302-147 cyklinowanie bezpył. 511-323-367 zapisy do płatnych komisji wyborczych. Słupsk, 511-706-900. www£p244* wwwLgk24.pl: wwwgs24.pl Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęa Zastępcy Ynona Husaim-Sobecka Martin Stefanowski (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 94 347 35 27 Dyrektor (kukami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor dziahi marketingu Robert Gromowski, tel. 94 347 3512 Prenumerata, tel 94 3473537 Głos Koszałifoki- wwwgk24.pl ul. Mickiewicza 24.75 004 Koszalin.tel. 94 347 35 99. fa* 943473540, tel. reklama 94 347 3512, Głos Pomorza-www£p244>l ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk. tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104. tel. reklama 059 848 8101, redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Glos Szczeciński - wwwgs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 71-875 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 91433 48 64, tel. reklama 9148133 92, reklama.gk24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapresspl ODKUŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13,78-100 Kołobrzeg, tel. 94 354 50 80, fax 94 3527149 Bytów ul. Wojska Polskiego 2,77-100 Bytów, tel. 59 822 6013. tel. reklama 59 848 8101 Szczecinek ul. Płac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 374 23 89 Świnoujście ul. Armii Krajowej 12, 72-600 ŚwinoujścieM 9132146 49, fax 9132148 40, reklama tel. 91578 47 28 i ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tnesci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci.iwzgodzie z postanowieniami niniąszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany 2KDP mtu iHTintmr , »w«or*jwf«wcjfWT POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax. 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świąder Członek zarządu Paweł F^fara Członek zaiządu Magdalena Chudzikiewłcz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapres5.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38. joanna. pazio@polskapress.pl 26 sport Glos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Podrażniona duma Argentyny Kaja Krasnodębska • redakqa@polskatime5.pl PUku nożna Mundial wkracza wdecydującą fazę. Chorwaci pewni swego przed meczem z Danią. Francja maptannaLeoMessiego. a Cristiano Ronaldochce zdobyć swojego pierwszegogolawl/8 finału mistrzostw świata - Na tym etapie wszyscy są przygotowani na sto procent i uzbrojeni w umiejętności na tyle, że będą w stanie pokonać każdego -powiedział reprezentant Francji Steve Mandada. Jego ekipa jako pierwsza stanie do walki o ćwierćfinał. W sobotę o 16 zmierzy się w Sarańsku z Argentyną, która po fezie grupowej uplasowała się na drugim miejscu w grupie D. - Nie mogę doczekać się tego spotkania. Uwielbiam grę w meczach o najwyższą stawkę. Dodatkowa presja tylko mnie motywuje - przyznał Presnel Kim-pebe, dla którego debiutem w mistrzostwach świata okazało się starcie z Danią. Środkowy obrońca liczy na możliwość zmierzenia się z Lionelem Messim. - To zawodnik nie z tej ziemi, nie da się zatrzymać go w pojedynkę. Całym zespołem musimy zagrać dobrze w defensywie. Jak dotąd kapitan reprezentacji .Argentyny wystąpił w trzech spotkaniach, ale zdołał zdobyć zaledwie jedną bramkę. Ta sztuka udała mu się dopiero Po zwycięstwie w grupie Chorwaci są pewni swego i zamierzają powtórzyć sukces sprzed lat w ostatnim meczu przeciwko Nigerii, wcześniej nie wykorzystał też rzutu karnego. - Duma Argentyńczyków po fazie grupowej jest podrażniona. Przeciwko nam wyjdą pełni sportowej złośd - dodał Kimpebe. Podopieczni JorgeSampaoliegowy-konali plan minimum, jakim był awans do 1/8 finału, aleswojąbo-iskową postawą nieco rozczarowali. Aktualni jeszcze wicemistrzowie świata zremisowali z ostatnią w grupie Islandią, natomiast z Chorwacją przegrali aż 0:3. W ekipie Zlatko Dalicia nie brakuje optymizmu. W czasie eliminacji doszło do zmiany szkoleniowca, do samego turnieju podeszli krótko po aresztowaniu szarej eminencji rodzimego futbolu Zdravko Mamicda, z która bezpośrednio związany był gwiazdor zespołu Luka Modlić, a po pierwszym meczu do domu wrócił Nikola Kalinie. Napastnik AC Milan odmówił wejścia z ławki w starciu z Nigerią i kolejne zwycięstwa swoich kolegów oglądał sprzed telewizora. Chorwaci zwyciężyli wenwszystkich trzech spotkaniach, pożegnali czarnego konia Euro 2016 Islandię i wyrośli na jednego z faworytów do podium turnieju w Rosji. Zwłaszcza, że przed nimi stosunkowo prosta drabinka. W niedzielę o 20 zmierzą się z Danią, później najprawdopodobniej z Hiszpanią, która jest faworytem rozgrywanego kilka godzin wcześniej meczu z Rosją. - Umiemy grać przeciwko Skandynawom. Niedawno mierzyliśmy się ze Szwecją czy Norwegią, a to drużyny o podobnej charakterystyce do Danii. Jesteśmy na nią przygotowani - zapewniał Dejan Lovren. Po udanej fazie grupowej zawodnik Liverpoolu otwarcie mówi, że jego celem jest co najmniej powtórzenie sukcesu z1998roku, kiedy to z mundialu we Francji Chorwaci wracali z brązowymi medalami. - Miałem to szczęście, że trenowali mnie środkowi obrońcy tamtej drużyny: Slaven Bilić i Igor Stimać. Wiele się od nich nauczyłem, ale teraz czas, by uczeń pokonał mistrzów. Chcę, żeby w przyszłości pamiętano moje nazwisko, nie ich. Dwadzieścialattemu tryumfowali gospodarze. Aby powtórzyć ten sukces, teraz Francuzi muszą pokonać nie tylko Argentynę, de i zwycięzcę sobotniego starcia pomiędzy Urugwajem, a Portugalią. W tym meczu bardzo ciężko wyłonić faworyta. Ci pierwsi już przeszli do historii, stając się czwartym zespołem, który do fazy pucharowej przeszedł nietracącnietylko punktu, ale też gola. Mimo to wciąż niewiele wiadomo na temat ich formy. Zwyciężyli wstosunkowo najłatwiejszej grupie A, ichumie-jętności na dobrą sprawę zweryfikują dopiero Portugalczycy. Cristiano Ronaldo jeszcze nigdy nie zdobył bramki w fezie pucharowej mundialu. W 2006 wraz z Portugalią zajął czwarte miejsce, ale nie zdołał wówczas wspomóc swojej drużyny bramką. Teraz jest jej prawdzi-wym liderem. W fezie grupowej zdobył cztery gole i praktycznie sam zapewnił Portugalii awans do kolejnej rundy. ©® mi u Suiat Rekord rzutów karnych w mistrzostwach Wprowadzenie systemu VAR zrewolucjonizowało mistrzostwa świata. Jeszcze podczas trwania fezy grupowej mundial w Rosji przeszedłdo historii jako ten, w którym podyktowano najwięcej jedenastek. Dotychczas na wapno wskazywano już 21 razy, o trzy więcej niż podczas rekordowego turnieju w 2002 roku. 16 z nich zostało wykorzystanych,a wśród tych, którzy zmarnowali szansę, znaleźli się IJonel Messi czy Cristiano Ronaldo. Meksyk Do ambasady Korei ztequilą Również dzięki zwycięstwu Korei Płd. z Niemcami Meksyk awansował do fazy pucharowej. Radość kibiców była ogromna, nie mniejsza też wdzięczność wobec Azjatów. Po końcowym gwizdku meksykańscy kibice udali się do mieszczącej się w stolicy ich kraju ambasady Korei i poczęstowali jej pracowników tequilą. Lotto MULTIMULTI 28.06 GODZ. 14 2,3.8,9,14,32,33,37,38,40,42, 44,46,49,51.58.60,71.78.79 plus 71 MULTI MULTI 27.06 GODZ. 22 2,5,7,13,15,22,29.30,32,36.40, 41.47,48,53,56.58.59,62,64 plus 53 KASKADA - 28.06 GODZ. 14 2,4,7,8,9,10,11,13,15.16,22,23 KASKADA - 27.06 GODZ. 22 3.4.5.7.9,10.12.14.15,16,21,22 EKSTRA PENSJA 2,21,28,33,35 + 2 MINI LOTTO 17,23.33.34,41 (STEN) MISTRZOSTWA ŚWIATA W ROSJI - TERMINARZ. WYNIKI I TABELE Grupa A łfiszparia-Maroko£2(1:1) Argentyna-Chorwacja 0-3(00) Rosja-Arabia Saudyjska 54) (2:0) Isco 19, Aspas 90 - Boutaib 14, En Nesyri 81 Rebić 53, Modlić 80, Rakitić 90 6azinskj12,Czery5ZB«42,92,Dziuba72,Gok)win90 1. Hiszpania 3 5 6-5 Nigeria - Isiamfia 20 (0:0) Egipt-Urugwaj 0:1 (00) 2. Portugalia 3 5 5-4 Musa 49,75 Gimenez90 3. Iran 3 4 2-2 Nigeria - Argentyna Ł2 (01) Rosja-Egipt 3:1 (0:0) Fathi47 sam., Czeryszew 4. Maroko 3 1 2-4 Moses 51 z karnego - Messi 14, Rojo 86 59, Dziuba 62 - Salah 73 z karnego Islandia-Choiwaqat2(0:0) Urugwaj-Arabia Saudyjska ŁO (1:0) GrupaC G. Sigurósson 76 z karnego - Badelj 53, Periśić 90 Suarez 23 Francja-Austrafia 2:1 (0:0) Griezmann 58 Umgwaj-taja3A(20) z karnego, Behich 81 sam. - Jedinak 62 z karnego 1. Chorwacja 3 9 7-2 Suarez 10, Czeryszew 23 sam., Cavani 90 Peni-Dania 0:1(0:0) 2. Argentyna 3 4 3-5 Arabia Saudyjska-Egipt 2:1 (1:1) Poulsen59 3. Nigeria 3 3 3-4 Al Faraj 45 z karnego, Al Dawsari 90 - Salah 22 Franqa-Penit0(1:0) 4. Islandia 3 1 2-5 Mbappe34 1. Urugwaj 3 9 5-0 Dana - Austrafia tl (1:1) Grupat 2. Rosja 3 6 8-4 Eriksen 7 - Jedinak 38 z karnego Kostaryka-Serbia 0:1 (0:0) 3. Arabia Saudyjska 3 3 2-7 Dania-Francja OK) Kołarov56 4. Egipt 3 0 2-6 Austrafia-Peni 0-2 Brazylia-Szwajcaria 1:1 (1:0) CarriHo18,Guerrero50 Coutinho 20-Zuber 50 GrupaB Brazyfa-Kostaryka 20 (0:0) Maroko-han 0:1 (0:0) 1. Francja 3 7 3-1 Coutinho 90, Neymar 90 Bouhaddouz90sam. 2. Dania 3 5 2-1 Serbia-Szwajcaria (Ł2) (1:0) Portugafia-Kopania 33 (2:1) C. Ronaldo 4 3. Peru 3 3 2-2 Mitrović 5 - Xhaka 52, Shaqiri 90 z karnego, 44,88 - D. Costa 24,55, Nacho 58 4. Australia 3 1 2-5 Seibia-Brazyfia 0-2(01) Portugala-MarokotOdO) C. Ronaldo4 ban-MszpaniaO:1(0:D Diego Costa 54 kan-PortugafiatKOI) Ansarifard 90 z karnego - Quaresma 45 GrupaD Argentyna-Isiamfia 110:1) Aguero 19 - Finnbogason 23 Chorwacja-Nigeria 2:0 (10) Etebo 32 sam., Modrić71 z karnego Paulinho 38, Silva 68 Szwajcaria - Kostaryka 22 (1:0) Dzemaili 31, Drmić88-Waston56,Sommer90- sam. 3. Serbia 4. Kostaryka GrupaF Nfemcy-MetaykO:1(0:1)Lozano35 Szwecja - Korea Pld. 10 (0:0) Granqvist 65 Korea PkL-Meksykt2(0:1) Son 90 - Vela 26 z karnego, J. Hernandez 66 Memcy- Szwecja 2:1 (0:1) Reus 48, Kroos 90 - Toironen 32 Korea PkL-Memcy20(00) Kim 90. Son 90. Metoyk-Szwecja 03(0:0) Augustinsson 50, Granqvist 62 - z karnego, Velazquez 74sam. Portugala-MarokotOdO) C. Ronaldo4 ban-MszpaniaO:1(0:D Diego Costa 54 kan-PortugafiatKOI) Ansarifard 90 z karnego - Quaresma 45 GrupaD Argentyna-Isiamfia 110:1) Aguero 19 - Finnbogason 23 Chorwacja-Nigeria 2:0 (10) Etebo 32 sam., Modrić71 z karnego Paulinho 38, Silva 68 Szwajcaria - Kostaryka 22 (1:0) Dzemaili 31, Drmić88-Waston56,Sommer90- sam. 1. Brazylia 3 7 3. Serbia 3 3 2-4 3. Korea Płd. 4. Kostaryka 3 1 5-1 GrupaF Nfemcy-MetaykO:1(0:1)Lozano35 Szwecja - Korea Pld. 10 (0:0) Granqvist 65 Korea PkL-Meksykt2(0:1) Son 90 - Vela 26 z karnego, J. Hernandez 66 Memcy- Szwecja 2:1 (0:1) Reus 48, Kroos 90 - Toironen 32 Korea PkL-Memcy20(00) Kim 90. Son 90. Metoyk-Szwecja 03(0:0) Augustinsson 50, Granqvist 62 - z karnego, Velazquez 74sam. 1. Szwecja 3 6 5J2 3 6 3-4 FIFA WORŁO CUP RUSSIA2018 3 3 3-3 2-5 4. Niemcy 3 3 2-4 GnąraG Bełgia-Panama 3K) (0:0) Mertens47,Lukaku68,75 Tunezja-AngBa 12 (1:1) Sassir 35 z karnego - Kane 11,90 Belgia -Tunezja 5-2 (3:1) Hazard 6 z karnego, 51, Lukaku 16,45, Batshuayi 90 - Bronn 18, Khazri 90 AngEa-Panama6c1 (5:0) Stones 8,40, Kane 22 z karnego, 45 z karnego, 62, Lingaard 36 - Baloy 78 AngBa-Belgia (28.06. godz. 20) Stadion Kaliningrad, Kaliningrad Panama-Tunezja (28.06, godz. 20) Mordowija Ariena, Sarańsk 1. Anglia 2 6 8-2 ... Belgia 2 6 8-2 3. Tunezja " 2 0 3-7 4. Panama 2 0 1-9 Grupa H Kokinbia-Japoniat2(l:1) Quintero 39 - Kagawa 6 z karnego, Osako 73 Pobka-Senegalt2(0:D Krychowiak 86 - Cionek 37 sam., Niang 60 Japonia-Senegal22(l:1) Inui 34, Honda 78 - Mane 11, Wague 71 Pofcka-Kolumbia 03(0:1) 2. Szwajcaria .3 5 5-4 Grupa H Kokinbia-Japoniat2(l:1) Quintero 39 - Kagawa 6 z karnego, Osako 73 Pobka-Senegalt2(0:D Krychowiak 86 - Cionek 37 sam., Niang 60 Japonia-Senegal22(l:1) Inui 34, Honda 78 - Mane 11, Wague 71 Pofcka-Kolumbia 03(0:1) Mina 40, Falcao 70, Cuadrado 75 Japonia-Polska0:1 (0:0) Jan Bednarek 59 Senegał-KoiumbiaO:1 (0:0) YerryMina74 1. Kolumbia 3 6 5-2 2. Japonia 3 4 4-4 3. Senegal 3 4 4-4 4. Polska 3 3 2-5 Mina 40, Falcao 70, Cuadrado 75 Japonia-Polska0:1 (0:0) Jan Bednarek 59 Senegał-KoiumbiaO:1 (0:0) YerryMina74 1. Kolumbia 3 6 5-2 ISąjlepsi strzelcy 5 gofc Harry Kane 4gote Romelu Lukaku, Cristiano Ronaldo 3 gola Denis Czeryszew, Diego Costa 2 gole Philippe Coutinho, Artiom Dziuba, Mile Jedinak, Luka Modlić, Ahmed Musa, Eden Hazard, Mohamed Salah, John Stones, Luis Suarez, Son Heung-Min, Andreas Granqvist ISąjlepsi strzelcy 5 gofc Harry Kane 4gote Romelu Lukaku, Cristiano Ronaldo 3 gola Denis Czeryszew, Diego Costa 2 gole Philippe Coutinho, Artiom Dziuba, Mile Jedinak, Luka Modlić, Ahmed Musa, Eden Hazard, Mohamed Salah, John Stones, Luis Suarez, Son Heung-Min, Andreas Granqvist ISfinału Francja-Argentyna(30.06,16.00, Kazań) Urugwaj-Portugala (30.06,20.00, Soczi) Hezpania-Rosja (1.07,16.00, Moskwa) Choiwaqa-Daria(L07,20.00, Niżny Nowogród) Brazyfia-Meksyk (2.07,16.00,Samara) IG-2H (2.07,20.00,Rostów) Szwecja - Szwajcaria (3.07,16.00, Sankt Petersburg) 1H-2GC3.07.20.00, Moskwa) Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 JM mundial 201H 27 W „meczu o honor" Polacy jak zwykle wygrali. Choć Japonii to odpowiadało Piłka nożna Tomasz Biliński. Wbłgograd redakcja@p0bkapres5.pl Polska 1(0) Japonia 0(0) Bramka: Bednarek 59_ Polska; Fabiański - Bereszński, Glik, Bednarek, Jędrzejczyk - Krychowiak, Góralski - Grosicki, Zieliński (79. Teodorczyk), Kurzawa (79. Peszko) - Le- wandowski. Trener: Adam Nawałka_ Japonia: Kawashima - Sakai, Yoshida, Makino , Nagatomo - Yamaguchi, Shibasaki - Sakai, Okazaki (47. Osako), Usami (65. Inui) - Muto (82. Hasebe). Trener: Akira Nishino_ Sędziował: Janny Sikazwe (Zambia) WkbÓW: 42189. Tabela grupy H 1. Kolumbia 3 6 5-2 2. Japonia 3 4 4-4 3. Senegal 3 4 4-4 4. Polska 3 3 2-5 Tabela grupy H Gdyby z dachu stadionu w Wołgogradzie spuścić zasłony i poprosić o ciszę kibiców, trudno byłoby zgadnąć, że mecz Polski z Japonią był rozgrywany w ramach mistrzostw świata. Po jakimś czasie doszło do tego, że po kolejnych nieudolnych zagraniach Biało-Czerwonychsłychać było kpiący komentarz. Bo tu już nie ma się na co złościć, trzeba po prostu zapomnieć, że ekipa Adama Nawałła do Rosji przyjechała. I nie zmieni tego zwycięstwo nad Japonią. Polski obrazek mundialu? Nie będzie wtymnic dziwnego, jeśli jednym z najczęściej powtarzanych będzie Kamil Grosicki ze spotkania przeciwko Kolumbii. Ze łzami w oczach, gdy stracił piłkę, a rywale dobili Polskę w Kazaniu. Po meczu był zły, bo Nawałka zostawił go na ławce. W Wołgogradzie miał pokazać sportową złość, którą zresztą mieliśmy zobaczyć u wszystkich reprezentantów Polski. Niestety, nic z tego nie wyszło. „Mecz o honor" jak zwykle wyszedł nam zwycięsko, a jedynego gola strzelił Jan Bednarek W dniu meczu Polski z Japonią padła ponoć rekordowa temperatura dla Wołgogradu. Przekroczyła 40 stopni fpl^^, Grosicki już na starcie meczu dałsobieodebraćpiłkęjakprzed-szkolakowi. Chwilę później zapowiadała się świetna sytuacja do stworzenia stuprocentowej okazji. Pędził szybko jak zwykle, ale podawał niedokładnie. Trzeba jednak mu oddać, że to on miał najlepszą sytuację do strzelenia gola w pierwszej połowie. Po pół godzinie rywalizacji jego uderzenie głową z największym trudem obronił Eiji Kawashima. Wcześniej i później można było się przekonać, że w większości polska drużyna do uczestników mundialu nie pasowała. Na czele, niestety, z Robertem Lewandowskim. Kapitan kadry jest w wakacyjnej formie. Podawał nie w tempo i niedokładnie. Wystarczyło, że rywal lekko go przycisnął, a on już siadał na murawie. W 74. siedział chyba najdłużej, choć nie po starciu, anie-celnym strzale z pięciu metrów! Ze strzelenia gola wyręczył go wcześniej Jan Bednarek. Z zimną krwią wykorzystał dośrodkowa-nie z rzutu wolnego Rafała Kurzawy. Piłkarz Górnik Zabrze zagrał piłkę idealnie, jak to czynił w meczach Lotto Ekstraklasy. I jak widać, tym razem warto było zamieszać składem. Szczególnie było to widać po obronie, do której wrócił Kamil Glik, a Nawałka postawił na grę czterema obrońcami. Dzięki temu defensywa nie gubiła się tak, j ak w przegranych potyczkach z Senegalem i Kolumbią. Natomiast Glik pokazał, ile znaczy dla drużyny. Przy nim nawet ten Bednarek jakby rzadziej się mylił. Choć w jednej akq'i zrobił to dwa razy. Jeden naprawili koledzy, drugiego nie wykorzystał Shinji Okazaki. W razie czego świetnie spisywał się Łukasz Fabiański, który w przeciwieństwie do Wojciecha Szczęsnego, obronił więcej niż jeden strzał. Za Lewandowskim grał Piotr Zieliński. Dokładniej - był usta- wiony, bo że grał, to za duże słowo. 24-letni pomocnik zaliczył typowy dla siebie występ w kadrze. Miał odpowiadać za ofensywne akcje, ale szkoda, że je zwalniał. Chyba nie przez przypadek koledzy po jakimś czasie przestali do niego podawać. Choć i on miał swoją sytuację, ale w akcji z Grosickim znów zabrakło precyzji. Grzegorz Krychowiak i Jacek Góralski głównie skupili się na przeszkadzaniu rywalom. Chyba tylko Adam Nawałka zna odpowiedź na pytanie, dlaczego nie wpuścił na boisko Karola Linettego. Nie tylko w tym meczu, lecz także w poprzednich, równie beznadziejnych. Tylko pytanie, czy byłby lepszy od kolegów? Ich długie podania mijały się z celem. Jak wiadomo, zasłon na stadionie w Wołgogradzie zabrakło. Od czasu do czasu było za to słychać „Polska, Biało-Czerwoni". Pewnie dlatego, że grupa kilkunastu przybyszy znad Wisły siedziało obok trybuny prasowej. Głośniej robiło się, gdy do głosu dochodzili Japończycy. Niezwykła wrzawa powstawała, gdy zespół Akiry Nishiny pędził na bramkę Fabiańskiego. Głównie przez wsparcie Rosjan, którzy byli za naszymi rywalami. Przede wszystkim jednak wspierali... swoją reprezentację. „Ra-si-ja, Ra-si-ja" - wprawiło w zdziwienie nie jednego widza na trybunach. Takjak i gwizdy, gdy Polacy wykonywali stałe fragmenty gry. I wtedy, gdy Japończycy grali na czas, czekając na końcowy gwizdek. Przypominało to farsę, bo taki wynik, przy wygranej 1:0 Kolumbii z Senegalem dawał im awans fazy pucharowej. Przy takim samym bilansie bramkowym, punktach i remisie w bezpośrednim spotkaniu, Japonia awansowała dzięki rankningowi FairPlay.©® Kolumbia bez Jamesa wyszarpała sobie pierwsze miejsce w grupie PHkanotna Michał Skiba redakqa@polskatimes.pl Reprezentacja Kolumbii zaczęła mundial od falstartu, ale potem była silna i zdecydowana. W meczu o wszystko Kolumbijczycy wygrali z Senegalem 1:0 i wyrzucili kh z turnieju w Rosji. Zwycięzcabierze wszystko - tak można było reklamować starcie w Samarze. Kolumbijczycy mu- sieli wygrać, Senegalczycy - nie przegrać. I tak trochę wyglądał ten mecz. Kolumbijczycy zapomnieli, że w niedzielę w Kazaniu imponowali luzem, wytrzymałością psychiczną i szybkością. W czwartek wyglądali ospale, nogi mieli ciężkie, a gra lepiej układała się Senegalczykom. Przynajmniej w pierwszej części spotkania. Być może pierwsza połowa wyglądałaby inaczej, ale zanim w tym spotkaniu zdążył rozkręcić się James Rodriguez?temu- siał już opuścić boisko. Piłkarz Bayemu doznał kontuzji i w 30. minucie zmienił go napastnik Sewilli Luis Muriel. Piłkarz o zupełnie innych umiejętnościach niż James. Jego zejście wywołało efekt domina - Kolumbia grała opornie i bez pomysłu. Senegal znowu postawił na siłę, dyscyplinę i grę z kontrataku. To sprawiło, że w 17. minucie z piłką w pole karne na pełnym gazie wbiegł Sadio Ma-ne, a wślizgiem powstrzymy-wał go Sanchez. O tym, że serb- ski arbiter Milorad Mazić nie podyktował rzutu karnego, zadecydowało użycie VAR. Kolumbijczycy w drugiej połowie przesunęli ciężar gry zdecydowanie wyżej, praktycznie pod bramkę Khadima N'Diaye'a. I znowu uratował ich Yerry Mina. Z rzutu rożnego do-środkowywał najniższy piłkarz Kolumbii(Quintero), a głową piłkę do bramki skierował najwyższy. Obrońca FC Barcelony strzelił pierwszego gola z Polską w Kazaniu, jego trafienie w meczu z Senegalem dało Kolumbijczykom zwycięstwo w Samarze. „Lwy Terangi" nie były już tak drapieżne i niebezpieczne. Sadio. Mane. próbował wziąć na siebie ciężar odrabiania strat, ale gwiazdor Liverpoolu nie podołał zadaniu. Senegalczycy od-' padają z mistrzostw świata w Rosji w równie kiepski sposób, jak kiepskim stylem ogrywali Polaków w Moskwie -przez kartki, co FIFA szumnie nazywa „współczynnikiem Fair Play". ©® Senegal-Kolumbia 0:1(0:0) Bramki; Mina74 Senegal: K. NDiaye - Gassama, Sane, Koulibaly, Sabały(74. Wague) - Sar, Kouyate (0, Gueye, Mane - Balde (80. Konate), Niang (86. Sakho). Kbhmbict Ospina - Arias, D. Sanchez, Y. Mina, Mojica -Uribe (83. Lerma), Sanchez-Cuadrado, Quintero, James Rodriguez (30. Muriel) - Falcao (89. Botja) Sędziował: Milorad Mazie (Serbia) Widzów: 41970 1 Łukasz Fabiański - 4 W końcu golkiper naszej reprezentacji coś wybronił. Może gdyby grał od początku turnieju, stawką trzeciego meczu nie byłby już tylko i wyłącznie honor? Bartosz Bereszyński - 4 Spisałsię dużo lepiej od Łukasza Piszczka. Choć poprzeczka nie była zbyt wysoko zawieszona. Kamil Glik -5 Dla Japończyków praktycznie nie do przejścia. Brał na siebie ciężar rozgrywania piłki. Szkoda tylko, że w znakomitej większości przypadków ta krążyła pomiędzy nim, Bednarkiem i Krychowiakiem, a później „laga" jednego z nich kończyła się stratą. Jan Bednarek - 3+ Popełniał irytujące błędy, po których Japończycy mieli dobfe szanse na zdobycie bramki. Z drugiej strony, to on wykończył dośrodowanie Kurzawy i zdobył zwycięską bramkę. Artur Jędrzejczyk - 4 Pewny, solidny w defensywie. Złośliwi mogliby powiedzieć, że zupełnie inaczej niż w Legii. Kamil Grosicki-2+ Ja pie..." w jego wykonaniu, które wyłapały kamery, to najlepsze podsumowanie gry Polaków podczas turnieju w Rosji. Grzegorz Krychowiak - 7 Uparte wystawianie „Krychy" przez Nawałkę zakrawa o sabotaż. Jeden z najsłabszych na murawie. Jacek Góralski-4 Tradycyjnie walczyło każdą piłkę. Chyba to jego należy uznać za „człowieka od zadań specjalnych", a nie Sławka Peszkę. Rafał Kurzawa-4' Jeśli piłkarz Górnika Zabrze bardzo pozytywnie wyróżnia się na tle naszych orłów z niemieckich, włoskich czy angielskich klubów, to albo mamy niedocenianą ligę, albo słabiutki zespół. Piotr Zieliński-2 Miał być liderem i reżyserem gry, został statystą, który zamiast kreować sytuacje kolegom, chował się za plecami rywali i podawał głównie do tyłu. Robert Lewandowski - 2 Znów rozczarował. Na mundialu zdobył mniej bramek od Bednarka i Krychowiaka. Łukasz Teodorczyk - 3 Popisał się jednym efektownym zagraniem, dzięki któremu minął dwóch Japończyków. Sławomir Peszko- \ Jednak nie pojechał do Rosji jako turysta. Wszedł na ostatnie dziesięć minut. I trudno mieć do niego jakieś pretensje, bo w tym czasie Japończycy głównie grali na czas. OCENIAŁ WSKAU1-6 TOMASZ DĘBEK 28 sport Do mistrzostw Klaudia Maruszewska szlifowała formę w Spale Jantarowcy z Ustki mają spore aspiracje na medale Lekkoatletyka Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress.pl Oszczepnkzka Klaudia Maruszewska i biegacz Patryk Błaszczyk są wymieniani w gronie kandydatów do medaG podczas młodzieżowej rywalizacji w ramach 35. Mistrzostw PołskL Sieradz będzie gospodarzem 35. Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-23 w Lekkiej Atletyce, które zaczną się w sobotę (30 czerwca), a zakończą w niedzielę (l lipca). W dwudniowych zmaganiach wystąpią lekkoatleci z naszego regionu, a konkretnie będą to przedstawiciele usteckiego Jantara Klaudia Maruszewska w rzucie oszczepem i Patryk Błaszczyk w biegach na 3000 m z przeszkodami i na 5000 m. Na podstawie tegorocznych wyników ustczanie wymieniani są w gronie kandydatów do zdobycia medali. W tym roku Maruszewska zajmuje pierwsze miejsce na liście rankingowej z wynikiem 56 metrów i 31 centymetrów. Z kolei Błaszczyk na 3000 m z przeszkodami legitymuje się trzecim rezultatem, który wynosi 9.31,59 min, a w biegu na 5000 m jego najlepszy czas to 14.54,44 min. Biegacz trenował w Ustce. - Uważam, że moja podopieczna jest dobrze przygotowana do tej prestiżowej imprezy. Ostatnio bardzo solidnie trenowała na zgrupowaniu wSpale. Pracowaliśmy nad poprawą techniki- poinformował Henryk Michalski, szkoleniowiec usteckiego Jantara. Jakie będą tego efekty? To się okaże. Sympatycy królowej sportu z Ustki mocno liczą na swoich ulubieńców. Głos Dziennik Pomorza Piątek, 29.06.2018 Biegacze i biegaczki szykujcie formę na XXV Bieg im. Elżbiety Garduły w Korzybiu XXV Bieg im. Elżbiety Garduły w Korzybiu zaplanowany jest na 8 lipca (niedziela). Start nastąpi ogodz. 11. W biegu głównym dystans do przebiegnięcia to 10,5 km (4 pętle duktami leśnymi wokół korzybskiego jeziora). Startowe wynosi 40 zł. W dniu imprezy biuro na plaży przy jeziorze czynne będzie od godz. 8.30. Z organizatorem można się kontaktować telefonicznie pod numerami: 59 857 68 70 lub 530 355 695. Dla uczestników przygotowano 300 pucharów. Prowadzone będą klasyfikacje na: najlepszego zawodnika z Korzybia, najlepszego biegacza z gminy Kępice, najstarszego biegacza i najstarszą biegaczkę. Dla najszybszych mężczyzn i kobiet przewidziane są nagrody finansowe. Oto ich wysokości za czołowe lokaty: I miejsce -500zł i puchar, II - 350 zł i puchar, III - 250 zł i puchar, IV -200 zł. V-150 zł, VI-100 zł. Zaraz po zakończeniu biegu głównego przeprowadzone zostaną biegi młodzieżowe (bez wpisowego) dla szkół podstawowych na dystansie 1000 m (dziewczęta i chłopcy z rocznika 2005 i młodsi) i gimnazjów (dziewczęta i chłopcy z roczników2002,2003,2004) na 2000 m. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w biegu głównym wystartowało 194 uczestników. Korzybski dystans 10,5 km najszybciej pokonał Patryk Błaszczyk z Jantara Ustka. Jego czas to34.44 min. Z kobiet triumfowała Antonina Rychter-Wirkus (MKL Szczecinek)- 41.50 min. (fen) W Sławnie wygrał Ukrainiec. Drugi był Tadeusz Zblewski Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@gp24.pl W XVI Biegu Dwunastu Mostów z Pomiłowa do Sławna na listę zwycięzców wpisali się zagraniczni przedstawiciele zza wschodniej granicy. Z mężczyzn triumfował Dmitrij Musijaczenko (Ukraina). W stawce kobiet prym wiodła Białorusinka Katsiaryna Ptaschuk. Ciekawy przebieg miała rywalizacja w biegu na dystansie 5000 m z Pomiłowa do Sławna. W gronie faworytów XVI Biegu Dwunastu Mostów wymieniani byli zawodnicy i zawodniczki zza wschodniej granicy. I to się potwierdziło. Bardzo dobrą formą zaimponował Ukrainiec Dmitrij Musijaczenko, który w końcowej fazie biegu oderwał się od najgroźniejszych rywali i jako pierwszy zameldował się na mecie. Biegaczowi z Ukrainy reprezentującemu barwy Achillesa Leszno zmierzono czas 15.40,15 min. Za zwycięzcą na drugim miejscu przybiegł Tadeusz Zblewski. Zawodnik Lęborskiego Klubu Biegacza im. Braci Petk miał czas 15.58.60 min. Trzeci na mecie zameldował się Piotr Drwal z Ustki -16.20,40 min. Poza podium na kolejnych miej- Na podium sto|ą od z lewej: T. Zblewski, D. Musijaczenko i P. Drwal Kurkul (Bryza Postomino) -17.47,20 min. Nie było też niespodzianki w gronie kobiet. Pewnie i zdecydowanie wygrała Białorusinka Katsiaryna Ptaschuk. Zwyciężczyni miała czas 17 minut i 54 sekundy. Za biegaczką z Białorusi jako druga finiszowała Antonina Wirkus (MKL Szczecinek) -19.03,35 min. Trzecia była Magda Witkiewicz (Dziesiątka Białogard) -20.11,45 min. Dalsza kolejność: 4. Kamila Łagutko (Żyj z Energią Darłowo) - 21.15,00 min, 5. Justyna Bargańska (Runtastyczni Team Bytów) -21.50,90 min. W niedzielę w Jarosławcu będzie XXVIII Międzynarodowy Bieg po Plaży. O tej imprezie jutro. ©® W XVI Biegu Dwunastu Mostów wystartowało 139 uczestników (90 mężczyzn. 49 kobiet). Wszyscy ukończyli sławieńską rywalizację na dystansie 5 km. scach uplasowali się: 4. Łukasz Wirkus (Talex Borysław Borzytuchom) -16.22,45 min, 5. Aleksander Burzyński (Stopa Słupsk) -17.23,05 min, 6. Andrzej Zwolski (Rzepni-ca) -17.35,05 min, 7. Dariusz Guzowski (Talex Borysław) -17.37,40 min, 8, Krzysztof Wilczewski (Tychowo) -17.41,05 min, 9. Przemysław Celne strzały słupskich strzelców w Ustce i przepustki na olimpiadę do Wrocławia Strzelectwo Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapfess.pl Zacięta rywalizacja odbywała się na usteckiej strzelnicy, gdzie stawką zmagań były przepustki do XXIV Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Sześciu słupszczan może być zadowolonych ze swoich występów, bo zrealizowali swoje cele i w trzeciej dekadzie lipca strzelać będą w ogólnopolskiej imprezie na obiektach Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław. Na obiekcie sportowym w Ustce-Lędowie przeprowadzono eliminacje strefowe do finału XXIV Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Strzelectwie Sportowym. Bardzo dobrze zaprezentowali się zawodnicy Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski. W konkurencji karabin pneumatyczny bezkonkurencyjny okazał się Sebastian Wojdziak, który ostat- Słupski strzelec Sebastian Wojdziak potwierdził dobrą dyspozycję. Oby ją miał też we Wrocławiu Mateusz Kosidlak potwierdził strzelecki instynkt i tak trzymać nio zanotował zwyżkę formy. Słupszczanin poprawił własny rekord Polski, który ustanowił wcześniej 10 lutego w Pucku. W usteckich eliminacjach wystrzelał 508,8 pkt.To jest jego żydówka. Wojdziak w finale osiągnął trochę gorszy rezultat 506,1 pkt, który i tak zapewnił jemu pierwsze miejsce. Wojdziak również doskonale poradził sobie w trzech postawach 3x30 strzałów, uzyskując wynik 832 pkt, a tym samym uplasował się na pierwszej pozycji. Tym samym słupski strzelec zdobył przepustkę na olimpiadę. Jego trenerem jest Anna Hadziewicz, była strzelczyni słupskiego klubu. Również kwalifikacje uzyskali pistole-ciarze, wychowankowie trenera Juliana Lisa. Mateusz Kosidlak zajął pierwsze miejsce w pistolecie pneumatycznym 50 strzałów (448 pkt) i w pistolecie szybkostrzelnym (519 pkt). Łukasz Nastaj zajął dwa razy czwarte miejsce. Było to w pistolecie pneumatycznym 50 strzałów i w pistolecie szybkostrzelnym. Krystian Szuryn zajął siódmą lokatę w pistolecie pneumatycznym. Z grona dziewcząt w pistolecie sportowym 30+30 strzałów Zuzanna Desperak była piąta. Natomiast Sara Figura zajęła siódme miejsce. Wszyscy pi-stoleciarze uzyskali przepustki. Teraz już słupszczanie solidnie trenują do XXIV OOM, która odbędzie się od 20 do 24 lipca we Wrocławiu. ©®