ORZA Moskwa? Nigdy nie myślała, Mundial wR?sjima. i . p J ■ , J wypromować przede ze pokocha to miasto str i4 wszystkim Putina str.17 KU LAC LOSOWANIE JUZ DZIŚ! Mundial w liczbach, czyli co w mistrzostwach najważniejsze str.k> Piątek 15 czerwca 2018 mag 3,70 w mi 8%VAT Nasze typy na mistrzostwa: Brazylia, Hiszpania, Francja, a może Niemcy. Jak wypadną Polacy? STR. 18-19 W Br, Mąi STR. 16 Tomaszewski: Jesteśmy faworytami grupy i mistrzostw Jesteśmy w dziesiątce nąjlep-szych drużyn na świecie Przekonuje były bramkarz reprezentacji Polski 977013795205324 Pogoda w regionie 02 na dobry początek Nowy wakacyjny rozkład jazdy PKP w „Głosie" Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 Dzisiaj 23°C irc Barometr 1017 hPa Wiatr północny 18 km/h Uwaga Częściowo słońce Sobota ??°C 13°C Barometr 1017 hPa Wiatr 'ółnocny lOkm/h Uwaga Słońce i chmury Niedziela 25°C 13°C Barometr 1015 hPa Wiatr Mschodni 12 km/h Uwaga Może padać 27 czerwca zapadnie decyzja o in vitro w Słupsk W czwartek wjGłosie" Tegoroczne wakacje na kolei zaczną się już w przyszłą sobotę. Wtedy na pomorskich torach znów pojawią się pociągi sezonowe, a do nadmorskich miejscowości zaczną napływać turyści. Aby ułatwić Państwu planowanie letnich podróży, już w czwartek, 21 czerwca, w „Głosie" opublikujemy wakacyjny rozkład jazdy - odjazdy i przyjazdy pociągów z najważniejszych stacji w regionie. Będzie on ważny do l września, kiedy to kolejarze zapowiadają kolejną korektę. Jak co roku, zmian jest całkiem sporo. Po zimowej przerwie wrócą pociągi do Mielna, Darłowa, Ustki i Łeby. Będzie więcej pociągów do Świnoujścia i Kołobrzegu. Do Kołobrzegu pojadą dwa nowe pociągi EIP Pendolino z Krakowa i Warszawy. Z Ustki będą dwa wakacyjne TLK do Katowic i Krakowa. Z Łeby - jeden dodatkowy TLK do Warszawy, tradycyjny już skład Łeba -Wrocław (tym razem przez Szczecin i Zieloną Górę), a także hit sezonu - bezpośredni pociąg do czeskiego Bohumina przez Łódź i Katowice. Na mapie wakacyjnych połączeń znajdą się również Białystok, Lublin, Przemyśl, Rzeszów, Zielona Góra i Bielsko-Biała, dokąd bezpośrednio będzie można dojechać z większych miast naszego regionu. Z wakacyjnym rozkładem powinni zapoznać się ci, którzy dojeżdżają pociągiem do pracy. Znacznie większy ruch na torach wpływa na godziny odjazdów innych pociągów. ©© Wojciech Napraszewski ■ ■ * Pogoda przyjemna, choć z przelotnym deszczem W ten weekend na całym Pomorzu odpoczniemy od upałów, choć pogoda będzie przyjemna. W sobotę rano może się co prawda w niektórych częściach województwa chmurzyć, ale deszczu z tego nie będzie. Za to zza chmur będzie wyglądać stonce. Temperatura w sam raz na spacery czy jazdę na rowerze - wszędzie w ciągu dnia powyżej 20 stopni. Jeszcze cieplej będzie w niedzielę, jednak tego dnia należy spodziewać się raczej zmiennej aury. Słońce będzie się pojawiać, ale chmury w niektórych rejonach Pomorza przyniosą deszcz. Na szczęście dla wszystkich zażywających ruchu na świeżym powietrzu będą to opady przelotne. Także na początku przyszłego tygodnia spodziewana jest przyjemna pogoda z temperaturą wyraźnie powyżej 20 stopniC. Jutro u nas Tomografia komputerowa Jak przebiega badanie i jakie choroby pozwala zdiagnozować. Kuchnia Shipsk Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Na czerwcowej sesji Rady Miejskiej w Słupsku miejscy radni zdecydują, czy samorząd będzie finansował procedury in vitro. Droga do tej decyzji jest już otwarta. Rzecz bowiem w tym, że państwowa Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji pozytywnie oceniła program in vitro, który przygotowali słupscy urzędnicy. - Opinia, którą otrzymaliśmy w sprawie in vitro, jest pozytywna, ale wymaga wprowadzenia drobnych poprawek do programu. Będą polegać na zmianie niektórych wskaźników, ale to nie spowoduje zmiany naszych założeń. Dlatego nie musimy jużą zabiegać o nową opinię. Teraza wszystko jeat w rękach radnych - mówi Violetta Karwalska, dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych w słupskim ratuszu. Jeszcze nie wiadomo, czy głosowanie na forum Rady Miejskiej w Słupsku w tej sprawie będzie tylko formalnością, choć projekt programu wstępnie przyjęto zdecydowaną większością głosów. Rzecz bowiem w tym, że w roku wyborczym znaczenie mogą mieć nie tylko motywacje merytoryczne. Przypomnijmy: uchwałę dotyczącą opracowania programu słupscy radni przyjęli 28 grudnia 2017 roku. 15 radnych było za, sześciu przeciw, zaś dwóch nie pojawiło się na głosowaniu. Wykonanie uchwały powierzono prezydentowi miasta. Słupscy urzędnicy opracowali program polityki zdrowotnej, który ma przeciwdziałać skutkom niepłodności. W ciągu najbliższych czterech lat miasto chce dofinansować procedurę invitrodlai78par. Zgodnie z wstępnymi założeniami dofinansowanie procedury in vitro z budżetu miasta ma być realizowane w latach 2018-2022. Koszt rocznych wydatków na program został wstępnie ustalony na 100 tysięcy złotych. Urzędnicy próbowali oszacować, ile par w Słupsku potrzebuje takiej pomocy. Przedstawiciele urzędu miasta uzyskali dane z jednego z lokalnych ośrodków diagnozowania i leczenia niepłodności. Okazało się, że w latach 2016-2017 na leczenie zgłosiło się 107 par. 29 z nich jest w trakcie pierwszej procedury, trzy zostały zakwalifikowane do programu, a 10 bezskutecznie przeszło pierwszą procedurę in vitro i zrezygnowało z kolejnej ze względu na wysokie koszty. Wcześniej pary zmagające się z problemem niepłodności mogły liczyć na pomoc ze strony rządu. Program dofinansowania in vitro ze środków publicznych przyjęła PO. Funkcjonował w latach 2013-2016. Decyzją rządu Pis skończył się 30 czerwca 2016 r. Zgodnie z założeniani programu słupski samorząd rocznie sfinansuje procedury in vitro dla 20 par. Każda będzie miała prawo do 2 prób. Pary wybierze firma lub firmy, które wygrają przetarg. ©® JEDNOSTKA S.\MORZADt *QiEW0DZm* POMORSkjfA.O wystawa Wit S21UK3 daw i #spto P S K « zbiory wystawy lekcje 5 STEIN M Zjesz bez bólu brzucha Masz zgagę i niestrawność? Wypróbuj dietę o niskiej zawartości FODMAP. W czwartek (14 czerwca) odbyło się XIV Pomorskie Forum Edukacji Regionalnej w Słupsku. Tym razem pod hasłem: Wielokulturowe Pomorze. „Co nas jednoczy? - drogi do niepodległości". Organizatorami Forum byli Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Słupsku i Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, a współorganizatorami: Akademia Pomorska w Słupsku oraz Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej w Słupsku. Na Forum złożyły się m.in. performance w wykonaniu Jacka Szuby, koncerty małych i dużych zespołów śpiewaczych, wystąpienia naukowców dotyczące różnych aspektów dwudziestolecia międzywojennego. Uczestników Forum zainteresowały także wystawy towarzyszące: m.in. kolaże Grety Grabowskiej z Koszalina w Baszcie Czarownic czy wystawa pejzaży Pomorza namalowanych przez członków Klubu Plastyka im. Stefana Morawskiego w pomieszczeniach restauracji „Anna de Croy". (maz) Nasze zoo ■ Pamiętaj o psie latem Zwierzęta często zapominają o piciu, tymczasem odwadniają się jak ludzie. W # fUr m Glos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 reklama 03 RTVeuroQGD 4K UHD HDR SMART WiFi ROZŁÓZ ZAKUPY NA 30 RAT 0%, PIERWSZE 2 RATY ZAPŁACIMY ZA CIEBIE !!! Promocja ratalna na cafy asortyment! Rzeczywista roczna stopa oprocentowania 0% ! P OO zi| w PREZENCIE ■na karcie! podarunkowa" Ultra 4xHOM1 * 3xUSB KUPIĆ >00 zl TAMłEJtlt SMART TV " ^ 4xHDMI • 3xUSB cena detaliczna detaliczna detaliczna SAMSUNG Gaiaxy S9+ SAMSUNG TELEWIZOR LED UE65MU7042 / 7002 LG TELEWIZOR OLED OUED65B7V HDRlOOO ANDROID TV 4xHDMt • 3xU58 HDR SMART TV 3xHOMI • 2 x USB PŁACISZ Ultra HD Ultra HD 2333" PRZY ZAKUPIE TEŁSWiZOROW SAM SUMO SOUMOBAR HWM5SO MOŻESZ KUWĆ J00 i TANiHJMf na «ur© com.nl TECHNOLOGIA AMBRtGHT _ KLASA Ałł 3899 cena detaliczna detaliczna 1SAMSUNG [PHILIPS TELEWIZOR LED 6SPUS6262 TELEWIZOR LEO KD55XE8096 TELEWIZOR LED UE55MU6172 ę«łłtS detafk: ~Z* P20lite SEBKfe HUAWEjJ ■■ ' " !NSPiRON5tRiA3000 REDMI PLUS GZZEZSHP _____________ Philips SŁm/1 i /?ot>ot , . 1 OttOO* »WI KRCOYTO WSKAZAWE W HARMONOGRAMU SOŁA* POKRYWA ORGANIZATOR TOOHOOI. A * S82B5SSS SAMSUNG WW70JS446FW _ _ __ _______________ _________ ____CAŁKOWITA KWOtA OO ZARŁJtfYI 909 ZŁ: SIAŁA STOPA O PROCE NtOWANIA „ OECYOUI £ M«K: CENA TOWARUUSIU6I WSKAZANA KII W OPISU: W W«i«łU9lłO» »AH* SA. **& 9HP PARIBAS SA. SA NT AMD IR CONSUHER MUR SA RTV tURO A«» ..ZASADY OTEROWANtA KRCOYTOW W SKliMCR MV IWRO tet Ekonomiczny Rady Ministrów podjął decyzję, że to partner prywatny zaprojektuje i wybuduje fragment drogi ekspresowej S6 między Lęborkiem a Koszalinem. - Decyzja KERM oznacza, że zadania te będą realizowane w formule PPP w ramach Planu Junckera, który jest jedną z ważniejszych inicjatyw Komisji Europejskiej oraz Euro-pejskiego Banku Inwestycyjnego - informuje Szymon Huptyś, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury. - Ma to na celu jak najszybsze ukończenie ca- łego ciągu S6, w ramach którego w woj. zachodniopomorskim są już prowadzone prace na siedmiu odcinkach od Goleniowa (połączenie z S3) do Koszalina, wraz z obwodnicą Koszalina i Sianowa. „Słupski" odcinek prywatny inwestor będzie też musiał utrzymać przez określony czas np. 30 lat. W zamian rząd zobowiąże się do wnoszenia cyklicznej opłaty za dostępność. Szczegóły będą negocjowane. Nie planuje się wprowadzenia opłat dla kierowców samochodów osobowych. Resort inwestycji zapewnił nas w ubiegłym tygodniu, że model PPP ma być gwarantem realizacji „słupskiej" drogi z uwagi na brak środków unijnych. Tymczasem Komisja EU podnosi, że granty są zarezerwowane na całość „szóstki". Prace budowlane na niezrealizowanym odcinku miałyby się rozpocząć w 2020 roku, czyli pod koniec realizacji projektów z aktualnego okresu programowania. Na dodatek Ministerstwo Infrastruktury chce porozumieć się wcześniej z urzędem statystycznym EUROSTAT, aby zobowiązania rządu, które urosną przez PPP, nie były zaliczane do długu publicznego. Przypomnijmy, że kluczowe dla tej części regionu etapy inwestycji między Lęborkiem a Koszalinem odłożono na półkę z powód braku pieniędzy w Programie Budowy Dróg Krajowych i Autostrad, który wspierają środki unijne zPOIiŚ-u. Już kilka miesiecy temu Corina Cretu, komisarz ds. polityki regionalnej, zagroziła, że niewykonanie całego projektu może oznaczać cofnięcie finansowania z UE. GDDKiA informuje, że pierwsze pojazdy okrojoną z 6l km do 40 km Trasą Kaszubską od Bożepola Wielkiego do Gdyni pojadą w drugiej połowie 2021 roku. Droga będzie kosztować 1,5 mld zł. Jednocześnie trasa S6 jest już realizowana w województwie zachodniopomorskim. W toku jest budowa siedmiu odcinków drogi S6 od Goleniowa (połączenie z drogą S3) do Koszalina wraz z obwodnicą Koszalina i Sianowa. Łącznie to ok. 140 km nowej, dwujezdniowej drogi ekspresowej. Całkowita wartość inwestycji to ponad 3,5 mld zł. W przyszłym roku powinny być gotowe odcinki od Goleniowa do Koszalina, o długości ok. 120 km. Zakończenie wszystkich prac na budowanej obwodnicy Koszalina i Sianowa przewidywane jest w 2020 roku. ©® I NIERUCHOMOŚCI DLA CIEBIE DOBRE MIEJSCE NA TWOJ BIZNES w Słupsku przy ul. Lawendowej diiałka nteiabudewana nr 600 w obr, 14, powiortehnia 6.932 m3, funkcja: gastronomia, aport, rakraaeja, zdrowia, mm wywoławcza S8S.000 zł * VAT, wadium 60.000 xł. wpłata wadium dc 18 ezarwca 2018 r. Przetarg odbędzie się w dniu 21.06.2018 r. o godz. 1000 w sali nr 212 Urzędu Miejskiego w Słupsku, plac Zwycięstwa 3 (II p. w Słupsku przy uł. Koszalińskie] dtlalka nioiafeudowana nr 6$7 w obr. 11, powlonchnia 3*651 prtotnaezona pod zabudowę usługową, mm do rokowań 660.000 tł + VAT, zaliczka 66.000 tł, wpłata taiicfk! do 25 oiarwca 2018 r* Rokowania odbędą się w dniu 28.06.2018 r. o godz. 1000 w sali nr 212 Urzędu Miejskiego w Słupsku, plac Zwycięstwa 3 (II p.). DZIAŁKA USŁUGOWA, DOSKONALE SKOMUNIKOWANA, TUŻ PRZY SŁUPSKIM RINGU W ATRAKCYJNEJ CENIE. JESTEŚ ZAINTERESOWANY? ZADZWOŃ 8 59 84 88 472 06 świat Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 Mundial 2018 w cieniu nieczystych zagrywek politycznych gospodarza Aleksandra Gersz aleksandra.gersz@polskapress.pl Moskwa Otrucie Siergieja Skripala. agresja na Ukrainie, przetrzymywanie ukraińskich więźniów. ataki na cywilów w Syrii. Rosja ma obecnie na światowej scenie politycznej złą sławę, jednak to ona jest gospodarzem mistrzostw świata w piłce nożnej w 2018 r. Do bojkotu mundialu namawiają międzynarodowe organizacje. w Rosji nie pojawi się też żaden polityk brytyjski. Półgodzinną ceremonię otwarcia i inauguracyjny mecz Rosja - Arabia Saudyjska oglądał w czwartek z trybun rosyjski prezydent Władimir Putin w towarzystwie ponad 20 światowych przywódców i polityków, m.in. z: Azerbejdżanu, Białorusi, Armenii, Libanu, Korei Północnej, Panamy, Mołdawii, Rwandy, Kazachstanu czy właśnie Arabii Saudyjskiej. Nie jest to jednak imponujące grono. Otwarcie igrzysk, które Rosjanie przygotowali z rozmachem, zbojkotował Zachód. Nie przyjechał nikt z USA, Francji czy Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Polski. Podczas gdy większość Cieniem na rozgrywki piłkarskie, które jak zawsze budzą emocje, rzuca się w tym roku polityka. Władimir Putin robi jednak dobrą minę do złej gry i chce przyćmić kontrowersje wielkim widowiskiem państw biorących udział w mistrzostwach świata w piłce nożnej w 2018 r. nie sprecyzowała, czy wyśle swoich przedstawicieli na mecze swoich drużyn, takie deklaracje złożyły już Wielka Brytania i Islandia. Z kolei Andrzej Duda powiedział wcześniej dziennikarzom, że jeśli „w ogóle na jakiś mecz się wybierze, to będzie to mecz polskiej reprezentacji". Zmagania Biało-Czer-wonychmateż oglądać z trybun ambasador Polski w Rosji Włodzimierz Marciniak. Wszystko z powodu politycznych działań Rosji. Mundial stanął pod znakiem zapytania w marcu, kiedy były rosyjski i brytyjski agent Siergiej Skripal wraz z córką Julią zostali w Wielkiej Brytanii otrucinowiczokiem. O atak na Rosjan, którym udało się przeżyć, premier Theresa May oskarżyła Kreml i wydaliła z Wysp 23 rosyjskich dyplomatów. W jej ślady poszło wiele KIBICE NIE PRZYNIOSĄ ROSJI BOGACTWA Na początku czerwca FIFA podała, że na mundial w Rosji sprzedano już ponad 2,5 min biletów: 870 tys. kupili Rosjanie, 90 tys. - Amerykanie, a 72,5 tys. - Brazylijczycy. Jednak mimo że mistrzostwa świata w piłce nożnej to dla gospodarza ogromna szansa na podkręcenie gospodarki, analitycy twierdzą, że w tym roku nie będą to spektakularne zarobki. Według firmy McKinsey przyjazd kibiców z zagranicy przyniesie Rosji 121 mld rubli. Nie jest to jednak wiele: w samym 2017 r. Rosja wzbogaciła się na turystach o 840 mld rubli. Z kolei agencja ratingowa Moody's twierdzi, że wpływ mundialu na gospodarkę Rosji będzie miał krótkoterminowe skutki. państw, w tym USA, Kanada, Niemcy, Ukraina czy Polska. Oprócz podejrzeń pod adresem Moskwy w sprawie otrucia Skripalówkrytykę światabudzą również m.in. agresja Rosji na wschodniej Ukrainie i przetrzymywanie ukraińskich więźniów politycznych, w tym reży- sera Ołeha Sencowa, wsparcie militarne syryjskiego reżimu czy ingerencj a w amerykańskie wybory w 2016 r. Humań Rights Watch, organizacja zajmująca się ochroną praw człowieka, w opublikowanym w maju raporcie stwierdziła wręcz, że mundial w Rosji „przypada na okres najgorszego kryzysu praw człowieka od czasów ZSRR". Jako przykłady ich łamania wymienia chociażby prześladowanie rosyjskiej opozycji, dyskryminację osób homoseksualnych czy ograniczanie wolności słowa w Rosji. Hugh Williamson, dyrektor biura Humań Rights Watch na Europę i Azję Środkową, nie tylko zaapelował do światowych liderów o bojkot mundialu, ale również skrytykował za wystąpienie na ceremonii otwarciabry-tyjsłaego piosenkarza Robbiego Williamsa. „Chętnie przedstawimy mu, jak wygląda kwestia praw człowieka w Rosji" - powiedział. , Jest wiele sposobów na zarobienie pieniędzy, ale sprzedaż swojej duszy dyktatorowi nie po-winnabyć jednym z nich. Wstydź się" - zwrócił się z kolei do Williamsa na Twitterze brytyjski biznesmen i krytyk Putina Bill Browder. Sam Williams powiedział jednak, że występ na mundialu to jego marzenie z dzieciństwa. - Zapraszamy fanów piłki i muzyki, aby imprezowali razem z nami w Rosji - dodał. ©® Trzymaj rękę na pulsie budżetu obywatelskiego. Zgłaszaj, głosuj i kontroluj. To Ty decydujesz! budzetalert.pl m Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 artykuł reklamowy 07 SILNA EREKCJA W KAŻDYM WIEKU! Męski sposób na schorzenia prosta ODZYSKAJ SEKSUALNY POTENCJAŁ SPRZED LAT Już 10 tys. mężczyzn odzyskało doskonałą potencję dzięki tej darmowej kuracji Mocny wzwód, dłuższa erekcja i stała gotowość do stosunku seksualnego - bądź perfekcyjnym kochankiem bez względu na wiek. Nowa metoda pomaga odzyskać kontrolę nad prostatą, wzmocnić potencję i na nowo rozpalić namiętność w sypialni. Jej działanie potwierdza ponad 10 tys. mężczyzn, którzy w krótkim czasie złagodzili dolegliwości związane z przerostem stercza i pozbyli się kompleksów w życiu intymnym. Schorzenia potencji i związany z nimi spadek możliwości seksualnych to problem, który dotyka co 3. mężczyznę w każdym wieku. Co gorsza, wielu panów wstydzi się przyznać do intymnych dolegliwości, pozwalając, by schorzenia nasilały się miesiącami, a nawet latami. Pan Paweł (52 lata) przyznaje, że objawy słabnącej potencji bywają niepozorne: „zwiększoną częstotliwość wizyt w toalecie (a potem oddanie zaledwie kilku kropel), czy niepełny wzwód łatwo zrzucić na stres i przemęczenie. Po kilku miesiącach lekceważenia objawów, okazało się, że doprowadziłem do znacznego zwężenia cewki moczowej, a moje możliwości seksualne spadły niemal do zera". E TY TEŻ JESTES W GRUPIE RYZYKA Jeśli zauważasz u siebie niepokojące objawy, działaj natychmiast! ► Osłabienie możliwości seksualnych ► Częstomocz i przerywany strumień moczu ► Nocne wizyty w WC i niekontrolowane wycieki moczu Rozpraw się z prostatą Specjaliści są zgodni, że lekceważąc objawy, godzimy się na przykre konsekwencje - tymczasem szwankująca prostata wcale nie musi utrudniać nikomu życia. Udoskonalona formuła naukowców z Wielkiej Brytanii to prawdopodobnie najsilniejsze antidotum na męskie schorze-, które już w kilka tygodni przywraca seksualną moc nawet sprzed kilkunastu lat. Ekspert wyjaśnia: „ Warto mieć świadomość, że im wcześniej rozpoczniemy walkę z dolegliwościami prostaty, tym większa szansa na szybki powrót do pełnej sprawności seksualnej. Dzięki nowej metodzie możliwe jest wzmocnienie potencji i umożliwienie stałej gotowości do stosunku seksualnego, poprzez naturalne łagodzenie przerostu stercza". Specjalista ds. urologu Pokaż siłę męskości w każdym wieku Nowatorski preparat może być nieocenionym wsparciem męskich możliwości seksualnych zwłaszcza, że jego regularne stosowanie pomaga podnieść poziom testosteronu nawet o 80%. Wysoko stężone składniki zawarte w każdej kapsułce ułatwiają przywracanie prawidłowej masy tkanki prostaty, dzięki czemu mogą łagodzić objawy zmniejszonej sprawności gruczołu krokowego. „Gdybym wcześniej wiedział, że dolegliwości związane z przerostem prostaty można złagodzić tak łatwo i szybko, już dawno zdecydowałbym się na Tyroxil" - podsumowuje pan Paweł. „Turbodoładowanie męskości" Problemy z osiągnięciem pełnego wzwodu, nocne wstawanie do toalety i konieczność ciągłego zatrzymywania się w trasie - szwankująca prostata to cios dla każdego mężczyzny. Całe szczęście, że trafiłem na Tyroxil. Zgłosiłem się po darmowe opakowanie i już po Miku tygodniach wszystko wróciło do normy. Znów czuję się 100% mężczyzną, a moja żona najchętniej nie wypuszczałaby mnie z łóżka! Cezary D., 45 lat, Tarnobrzeg Jak to działa? Innowacyjna kuracja poprawia komfort oddawania moczu, wpływa na zmniejszenie objętości gruczołu krokowego i pomaga zwiększyć chłonność ciał jamistych penisa nawet o połowę. To dlatego większość mężczyzn stosujących preparat już po kilkunastu dniach zauważa u siebie wzmocnienie wzwodu, przedłużenie erekcji, wzrost libido oraz zwiększenie komfortu korzystania z toalety. Efekty kuracji kumulują się z każdym dniem, umożliwiając przywrócenie utraconej sprawności seksualnej i całkowite złagodzenie dysfunkcji penisa. M / m; % ORYGINALNA FORMUŁA Tyroxil KOBma, wow mimoc*. u m K t Mpc#ć Zmniejszenie przerostu prostaty Powstizymanie częstomoczu Zwiększenie poziomu testosteronu Poprawa potencji i wzmocnienie wzwodu Stała gotowość do stosunku GWARANCJA DYSKRECJI Przesyłka, która nie zdradza zawartości! Szacuje się, że aż 9/10 mężczyzn pierwsze rezultaty zauważa już po kilku dniach kuracji: Większość z nich, wraz ze złagodzeniem schorzeń prostaty pozbywa się także kompleksów w życiu intymnym, odzyskując poczucie męskości i kontrolę nad erekcją. Skorzystaj z BEZPŁATNEJ kuracji Z programu refundującego preparat iyroxil, skorzystało już ponad 10 tys. mężczyzn, którzy dzięki kuracji szybko złagodzili dolegliwości związane z przerostem stercza i na nowo cieszą się udanym życiem seksualnym. Jeśli masz skończone 35 lat i posiadasz obywatelstwo polskie, przysługuje Ci 100% refundacji na preparat Tyroxil. Nie zwlekaj! LIMITOWANA LICZBA OPAKOWAŃ REFUNDOWANYCH! P"V i*A Przywrócenie prawidłowej masy tkanki prostaty pomaga naturalnie zmniejszyć jej przerost, a w efekcie uwolnić od dyskomfortu związanego z zaburzeniami funkcji penisa. „Koniec problemów z prostatą" Odkąd stosuję Tyroxil, dolegliwości związane z przerostem prostaty już mnie nie dręczą. Przestałem wstawać w nocy do WC, skończyły się też trudności z oddawaniem moczu, a co najlepsze... w łóżku znów czuję się jak 20-latek! Zdecydowanie polecam. Edward Z. ODBIERZ TYR0XIL ZA DARMO Refundacja 100% dla pierwszych 250 osób! By otrzymać preparat o wartości 317 zł, zadzwoń: S616103316 pon. - pt. 08:00 - 20:00, sob. - nd. 09:00 - 20:00 Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat. Oferta ważna do Liczba bezpłatnych opakowań jest ograniczona! Darmowy produkt do odebrania przy zamówieniu pełnej kuracji. f 08 wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 Będą dotacje do renowacji zabytków. Ustka rozpoczyna konsultacje projektu uchwały Bogumiła Rzeczkowska Zabytki Ustka ma zamiar dotować prace konserwatorskie, restaura-torskie i roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru na terenie miasta. W tej sprawie odbędą się konsultacje społeczne dotyczące projektu uchwały. Do tej pory miasto nie miało żadnego przepisu regulującego te kwestie. Natomiast zgodnie z ustawą o ochronie zabytków na prace konserwatorskie czy remont może być udzielona dotacja z budżetu miasta. Zadbaj o dziedzictwo Z projektu uchwały wynika, że dotacje umożliwią właścicielom czy użytkownikom zabytków podjęcie prac konserwatorskich, co poprawi stan techniczny i estetyczny obiektów i przyczyni się do zachowania dziedzictwa kulturowego. Kościół pw. Najświętszego Zbawiciela wraz z otoczeniem z 1885 r. jest wpisany do rejestru zabytków. Także obrazy znajdujące się w świątyni. W rejestrze jest kilka willi i domów Właściciele zabytków ruchomych i nieruchomych, ale wpisanych do rejestru, oraz wszyscy posiadający jakikolwiek tytuł prawny do m.in. użytkowania wieczystego czy trwałego zarządu mogą ubiegać się o udzielenie dotacji do prac konserwatorskich, re-stauratorskich lub budowlanych. Jeśli rada miasta podejmie uchwałę, będzie ona obo- wiązywać do końca2020 roku. Dotacje na wniosek zainteresowanych ma przyznawać rada miasta. Projekt zakłada, że dotacja może być udzielona w wyso- kości do 40 proc. nakładów koniecznych na wykonanie prac przy budynku wpisanym do rejestru zabytków. O dotację do wysokości 30 proc. nakładów mogą ubiegać się zainteresowani pracami przy budynkach położonych w układzie urbanistycznym wpisanym do rejestru zabytków i jednocześnie ujętym w Gminnej Ewidencji Zabytków. Jednak gdy właściciel otrzyma dofinansowanie z innego publicznego źródła, kwota wszystkich dotacji nie może przekraczać 100 proc. nakładów. Rozpoczynają się konsultacje Pomysł będzie poprzedzony konsultacjami społecznymi. Potrwają ona od 19 czerwca do 9 lipca 2018 roku. - W ramach konsultacji odbędzie się otwarte spotkanie, na którym przedstawiony zostanie projekt uchwały. Podczas spotkania będzie możliwość dyskusji i złożenia swoich uwag do projektu dokumentu - informuje Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza. - Na razie nie wiadomo konkretnie, ile pieniędzy z budżetu miasta zostanie przekazanych na ten cel. Wszystko będzie zależało od wniosków, które złożą zainteresowane osoby. Uwagi do projektu uchwały, który można znaleźć na stronie internetowej miasta, można składać do 9 lipca w ratuszu lub pocztą elektroniczną na adres: bonu@um.ustka.pl. Spotkanie odbędzie się 21 czerwca o godz. 17 w Urzędzie Miasta Ustka w sali 101. Usteckie zabytki Z gminnego programu opieki nad zabytkami wynika, że w rejestrze usteckich zabytków znajduje się układ urbanistyczny miasta, kościół pw. Najświętszego Zbawiciela, Latarnia Morska, dawna szkoła, czyli obecna siedziba urzędu miasta, żurawik. Na liście znajdują się też domy i wille pod adresami: Marynarki Polskiej 10, Chopina 4 oraz 8-8a, Żeromskiego 1, Kopernika 5, Kosynierów 2la, Bulwar Portowy 6. Natomiast siedem zabytków ruchomych w rejestrze to m.in. wyposażenie kościoła i willi. ©@ Przedszkola z jedną księgowością Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@potskapress.pl Od września w Słupsku ma rozpocząć działalność Centrum Usług Wspólnych. W praktyce wspomniane centrum będzie wspólną księgowością dla wszystkich miej-skich przedszkoli. Według prezydenta Roberta Biedronia takie rozwiązanie odciąży dyrektorki i dyrektora przedszkoli, którzy do tej pory musieli poświęcać sporo czasu na wdrażanie zmian prawnych. Teraz wyręczy ich w tym Centrum Usług Wspólnych, które będzie się mieścić w budynku wygaszanego Gimnazjum nr 3 przy ul. Prusa. - Stworzenie Centrum Usług Wspólnych nie będzie się wiązało ze zwolnieniami księgowych. Wszyscy z dotychczas zatrudnionych w przedszkolach znajdą zatrudnienie w centrum, jeśli będą chcieli w nim pracować - deklaruje prezydent Biedroń. Wg niego część związanych z przedszkolami księgowych już teraz obsługuje nie tylko jedno przedszkole. Władze miasta nie wykluczają, że w przyszłości Centrum Usług Wspólnych obejmie także szkolnictwo podstawowe oraz ponadpodstawowe. Prezydent Biedroń nie ukrywa, że inspiracją do stworzenia Centrum Usług Wspólnych była gmina Kobylnica, gdzie takie rozwiązanie funkcjonuje już kilka lat i się sprawdza. ©® Kierowca śmieciarki podejrzany o spowodowanie katastrofy Bogumiła Rzeczkowska bogumiia.t7eakowska@gp24.pl Prokurator przedstawił zarzut kierowcy śmieciarki, która wjechała pod szynobus w gminie Debrzno. Prokuratura Okręgowa w Słupsku w sprawie zderzenia szynobusu ze śmieciarką w Nowym Gronowie koło Człuchowa przedstawiła kierowcy śmieciarki Sławomirowi Sz. zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym - informuje Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Do zdarzenia doszło 23 października 2017 roku na niestrzeżonym, ale oznakowanym przejeździe kolejowym. Śmieciarka wjechała pod szynobus relacji Piła-Chojnice. - W wyniku zderzenia lekkich oraz średnich obrażeń ciała doznało 17 pasażerów szynobusu oraz dwóch pasaże- rów śmieciarki. Kierowca śmieciarki był trzeźwy - dodaje prokuratur. - Sławomir Sz. przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz złożył wyjaśnienia w zasadzie zbieżne z ustalonym stanem faktycznym. Wcześniej nie był karany. Nie zastosowano wobec niego środków zapobiegawczych. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Śledztwo powinno zostać zakończone do 30 czerwca. ©® REKLAMA TA 008400250 https://www.poczyta.pl/glos-pomorza,671,dziennik.html Glos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 09 Mundial w liczbach, czyli wszystko, co trzeba wiedzieć Str.10 Jak naprawdę wygląda życie kobiet za kratkami Str. 12-13 Tomaszewski: jesteśmy faworytami grupy magazyn Str. 16 Moskwa? Nigdy nie myślałam, że pokocham to miasto tak bardzo. PROMOCJA 007430215 'yxX> cfo* swój sklep Żabka daje prsybład JAK DOBRZE ZACZĄĆ W BIZNESIE 6500 ZŁ* GWARANTOWANEGO PRZYCHODU! TYLKO OK. 5000 ZŁ WKŁADU WŁASNEGO NA START FINANSOWY PARASOL OCHRONNY W CIĄGU 3 PIERWSZYCH MIESIĘCY PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI ZAPEWNIONE: LOKAL. WYPOSAŻENIE I ZAOPATRZENIE W TOWAR JEDNA Z NAJBARDZIEJ ROZPOZNAWALNYCH MAREK NA RYNKU STAŁE WSPARCIE PARTNERA W PROWADZENIU BIZNESU * W przypadku prawidłowego wykonywania umowy franczyzowej. Prowadzi od 5 lat. 10 mundial2018 Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 Mundial w liczbach, czyli wszystko, co trzeba wiedzieć o rosyjskiej imprezie Filip Bares Twrtter: @Bares34 Piłka nożna Kibice futbolu od wczoraj jednoczą się przed telewizorami i na stadionach dzięki rozpoczęciu mistrzostw świata w piłce nożnej. Ostatni dzwonek. aby przedstawić najważ- » niejsze fakty-a raczej liczby-związane z największą sportową imprezą globu. Na tyle dni przed rozpoczęciem mundialu pracę stracił selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Julen Lopetegui. Trener La Furia Roja został zwolniony po tym, jak wyszło na jaw, że uzgodnił warunki współpracy z Realem Madryt podczas przygotowań do rosyjskiej imprezy. Mistrzów świata z 2010 r. poprowadzi teraz były obrońca Królewskich i dyrektor sportowy kadry Fernando Hierro. Na tylu kontynentach zostanie rozegranytegoroczny mundial. W 2002 r. mistrzostwa świata zostały po raz pierwszy rozegrane na terenie dwóch odrębnych państw - Korei Południowej i Japonii. W tym roku odbędzie się on po raz pierwszy na dwóch różnych kontynentach jednocześnie - w Europie i Azji. Co ciekawe, w Rosji zobaczymy również dwie debiutujące reprezentacje - Islandii i Panamy. 2.5 Tyle tysięcy kilometrów są od siebie oddalone stadiony w Kaliningradzie i Jekateryn-burgu. Jest to największy taki dystans nie tylko na tegorocznym turnieju, ale również w historii mistrzostw świata. Oprócz 2,5 tysiąca kilometrów te dwa miasta dzielą również trzy strefy czasowe. Będzie to piąty mundial dla Meksykanina Rafaela Marąue-za. Dzięki powołaniu wyrównał tym samym rekord dzielony przez Lothara Matthausa, Gian-luigiego Buffona i swojego rodaka Antonio Carbajala. W przypadku spędzenia chociaż minuty na boisku dołączy on do Matthausa i Carbajala jako zawodnik, który wszedł na boisko na pięciu różnych mundialach, bowiem Buffon nie zagrał ani sekundy w 1998 r. Odpadnięcie Włochów w barażach ze Szwecją jest tym bardziej bolesne, gdyż stracił on szansę na zostanie pierwszym piłkarzem, który pojechał na sześć różnych mundiali. Pięć to również rekordowa liczba triumfów w turnieju. Ta sztuka udała się jak na razie tylko Brazylii (1958, 1962,1970,1994 i 2002). W tym roku przed szansą na wyrównanie tego wyczynu staną Niemcy, którzy czterokrotnie wygrywali ostatni mecz turnieju (1954,1974,1990 i 2014). 8 W tylu edycjach mistrzostw świata wzięła udział reprezentacja Polski, włącznie z rosyjskim turniejem. Debiut zaliczyliśmy w1938 r., gdzie pamiętny mecz z Brazylią rozegrał Ernest Wilimowski, strzelając drużynie Canarinhos aż cztery bramki. Na kolejny występ rodaków musieliśmy czekać aż do 1974 r. i trzeciego miejsca Orłów Górskiego. Polacy zagrali na mundialu również w 1978, 1982,1986,2002 i 2006 r. Jest to również liczba państw, które triumfowały w historii turnieju (Brazylia, Niemcy, Urugwaj, Włochy, Argentyna, Anglia, Hiszpania i Francja). IO Tyle bramek w mistrzostwach świata ma najskuteczniejszy zawodnik grający na tegorocznej imprezie Thomas Muller. Niemiec zagrał do tej pory na dwóch mundialach - w 2010 r. w RPA i w 2014 r. w Brazylii. W obu tych turniejach strzelił po pięć goli, co raz (w 2010 r.) dało mu koronę króla strzelców... razem z trzema innymi piłkarzami: Wesleyem Sneijderem, Davi-dem Villą i Diego Forlanem. Z 10 trafieniami na koncie Muller zajmuje 8. miejsce w historii rozgrywek i ma tyle samo trafień co Grzegorz Lato, który potrzebował aż siedmiu meczów więcej, by dokonać tej sztuki. 11 To liczba miast, w których zostaną rozegrane mecze na mistrzostwach świata w Rosji. Piłkarze zagrają w Kazaniu, Petersburgu, Kaliningradzie, Niż-nym Nowogrodzie, Wołgogra- dzie, Jekaterynbuigu, Soczi, Sa- mmmmmm® Od 14 czerwca do 15 lipca rosyjskie stadiony będą podziwiane przez miliony ludzi z całego świata marze, Sarańsku, Rostowie nad Donem i Moskwie. Cztery lata temu w Brazylii liczba miast wynosiła 12. 12 Na dwunastu stadionach zagrają też reprezentacje w Rosji, bowiem Moskwa posiada dwa obiekty zgłoszone do turnieju. Mecze odbędą się na stadionie Łużniki i Otkrytije Arena. Ten pierwszy ma pojemność 81 tys. miejsc, a drugi - 45 360. Na stadionie Łużniki został również rozegrany pamiętny finał Ligi Mistrzów w 2008 r. pomiędzy Manchesterem United a londyńską Chelsea, w którym kapitan The Blues John Terry poślizgnął się podczas serii jedenastek. W1980 r. odbyły się na nim igrzyska olimpijskie, natomiast w 2013 r. rozpoczęto modernizację obiektu na tegoroczną imprezę. Na nim również zostanie rozegrany mecz otwarcia turnieju i wielki finał mistrzostw świata 15 lipca. 16 Tylu piłkarzy wyśle do Rosji Manchester City. Żaden inny klub nie może się pochwalić taką liczbą zawodników na największej światowej imprezie. Z obozu mistrzów Anglii na mundial pojechali: Kyle Walker, John Stones, Fabian Delph, Raheem Sterling (wszyscy Anglia), Ederson, Danilo, Fernandinho, Gabriel Jesus (wszyscy Brazylia), Sergio Aguero, Nicolas Otamendi (obaj Argentyna), Vincent Kompany, Kevin De Bruyne (obaj Belgia), Bernardo Silva (Portugalia), David Silva (Hiszpania), Benjamin Mendy (Francja) i Ilkay Gundogan (Niemcy). Do tego ostatniego mógł jeszcze dołączyć Leroy Sane, ale mimo fenomenalnego sezonu, okraszonego nagrodą młodego piłkarza Premier League, trener Joachim Lów nie powołał go na mundial. Drugie miejsce wtej kategorii zajął Real Madryt -15, a trzecie FC Barcelona -14. 20 To liczba zespołów, które zagrają na swoim drugim mundialu z rzędu. Te reprezentacje to Brazylia, Argentyna, Urugwaj, Kolumbia, Meksyk, Kostaryka, Niemcy, Anglia, Francja, Chorwacja, Hiszpania, Portugalia, Belgia, Szwajcaria, Australia, Japonia, Korea Południowa, Nigeria, Iran i gospodarz Rosja. 2f Rosyjski mundial będzie 21. w historii piłki nożnej. Do tej pory cztery państwa dostąpiły zaszczytu organizowania tej imprezy dwukrotnie - Brazylia (1950, 2014), Francja (1938, 1998), Włochy (1934, 1990) i Meksyk (1970 i 1986). Z tych krajów najdłużej na ponowną organizację czekała Brazylia, bowiem aż 64 lata, a najkrócej Meksyk -16. Wśród gospodarzy turnieju sześciokrotnie zdarzyło się, by sięgnęli po mistrzostwo świata na własnym terenie. Ostatnią drużyną, której udała się ta sztuka, była Francja w 1998 r. Natomiast jedynym zespołem, który nawet nie awansował do fazy pucharowej turnieju, było RPA w 2010 r. Dla Brazylii będzie to również 21. udział w finałach mistrzostw świata - rekord. 32 Tyle drużyn zagra łącznie na turnieju w Rosji. Taki właśnie format obowiązuje od 1998 r., który zastąpił poprzedni z 1982 r., według którego przez 16 lat grały 24 zespoły. Ta reforma pomogła przede wszystkim otworzyć drogę większej liczbie państw z Afryki czy Azji w kwalifikacjach. Obecny format ma jednak się skończyć w 2026 r., kiedy to na mistrzostwach świata ma zagrać aż 48 reprezentacji. 64 To liczba meczów, które zostaną rozegrane podczas rosyjskiej imprezy. Pierwszy i ostatni odbędzie się na stadionie Łużniki w Moskwie. W meczu otwarcia turnieju gospodarze zmierzą się z reprezentacją Arabii Saudyjskiej. Z 64 spotkań 48 zostanie rozegranych w fazie grupowej podzielonej na osiem grup po cztery zespoły - reszta w fazie pucharowej. 171 Tyle bramek padło na mundialu w Brazylii. Jest to dzielony rekord razem z francuskim turniejem z 1998 r. Kolejny na liście jest mundial z 2002 r., gdzie w Korei Południowej i Japonii padło 161. W tym roku według bukmacherów pobicie rekordu goli całego turnieju jest mało prawdopodobne. Tyle biletóv\ft6ipili obywatele Stanów Zjednoczonych na tegoroczną imprezę, mimo że ich reprezentacji zabraknie na turnieju. Poza gospodarzami imprezy jest to najlepszy wynik wśród sprzedaży biletów i pokazuje, jak futbol prężnie się rozwija za oceanem. 330tys. To populacja debiutującej na mundialu Islandii. Według danych statystycznych z 2016 r. teren gospodarzy turnieju Rosji zamieszkują ponad 144 miliony ludzi. Jest to około 436 razy więcej niż we wspomnianej Islandii. W Polsce jest ponad dwa razy więcej zarejestrowanych piłkarzy. 1,6 min Tylu turystów ma odwiedzić Rosję w czasie trwania mistrzostw świata. Daje to średnią ponad 50 tysięcy turystów dziennie. Takie wydarzenia potrafią wpłynąć znacząco na gospodarkę kraju nawet na kilka czy kilkanaście lat. 38mln Jest to nagroda pieniężna, którą dostanie federacja zwycięskiej drużyny. W porównaniu z mundialem w Brazylii kwota ta wzrosła o 5 milionów dolarów. Pula nagród w tym roku stanowi łącznie 400 milionów dolarów, a każdy zespół - niezależnie od wyników - ma gwarantowane 8 milionów dolarów. 12 mld To kwota w dolarach, jaką gospodarze turnieju wydali na jego organizację. Jest to o trzy miliardy mniej niż Brazylia w 2014 r. Dla porównania, w tym samym roku Rosja wydała rekordowe 50 miliardów na organizację igrzysk olimpijskich W Soczi. ©® Glos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 artykuł reklamowy 11 5b wzięło sprawy w swoje ręce i naturalnie uwolniło się od przewlekłego bólu stawów Czy będzie przełom w reumatologii? Przerwano zmowę milczenia Na świecie, dzięki nowoczesnym metodom, walkę z bólem stawów wygrywa się aż w 98,4% przypadków. Niestety w Polsce osoby z dolegliwościami stawów nie mogą liczyć na łatwy dostęp do nowoczesnych, naturalnych terapii. Ludzie czują się pozostawieni sami sobie... Co roku z powodu zwyrodnienia stawów miliony ludzi puka do drzwi gabinetów ortopedycznych, szukając ulgi w bólu. Zwyrodnienia te prowadzą do całkowitego zaniku chrząstki chroniącej zakończenia kości. Przy każdym ruchu nagie nasady kości pocierają o siebie, co wywołuje ostry stan zapalny, obrzęki i ból. Bywa, że ta bezlitosna dolegliwość prowadzi do całkowitego unieruchomienia stawów. A to oznacza jedno - kalectwo. Szansa na zdrowie Pani Danuta (lat 67) z Ożarowa Mazowieckiego cudem uniknęła takiego losu. Jej historia jest dowodem na to, że pokonanie dolegliwości może być możliwe: V naturalnie, V bez stania kolejkach, ^ w 36 dni... Tak, wystarczy tylko 36 dni, by wytarte do gołej kości stawy zaczęły proces odnowy, ból złagodniał, a obrzęki mogły się zmniejszyć! To efekt autorskiej kuracji prof. J. Re-inoldsa, opisanej w ponad 500 artykułach naukowych. Zanim pani Danuta doświadczyła na sobie mocy natury, próbowała leczyć się konwencjonalnie. „Lekarze tylko bezradnie rozkładali ręce" - wspomina ze smutkiem. „No bo jak leczyć człowieka, którego wszystko boli? Twierdzili, że stawy będą mnie męczyć do końca życia". Zwyrodnienie wżerało się w stawy Pani Danuta znalazła się w dramatycznej sytuacji: „Zwyrodnienie powoli zabijało moje stawy. Naświetlania, prądy i ćwiczenia nie przynosiły rezultatów. Bałam się, że skończę na wózku inwalidzkim". Ze swoich problemów pani Danuta zwierzyła się kuzynce z Chicago. Ta rozpoczęła poszukiwania specjalisty, który byłby w stanie pomóc krewnej. Po 2 dniach zadzwoniła z wiadomością, która dała pani Danucie nadzieję: w USA osoby z artrozą stosują naturalną i bezpieczną kurację na bazie wyciągu z korzenia Lepidium meyenii. lej twórcą jest prof. James D. Reinolds, autorytet w terapii dolegliwości na podłożu reumatoidalnym. jak działa kuracja prof. Reinoldsa? Po dokładnie 36 dniach kuracji w stawach mogą zachodzić zmiany prowadzące do ich regeneracji. Zwiększa się produkcja komórek chrząstko-twórczych, które na nowo pokrywają nasadę kości, zapewniając im ochronę przed tarciem i stanem zapalnym. W odbudowanym stawie może wzrastać ilość mazi, która dodatkowo może zmniejszać tarcie. Kuracja prof. Reinoldsa może pomóc w pokonaniu dokuczliwych bólów stawów i może pomóc odzyskać dawną sprawność PRZED kuracją PO kuracji: 1 i fizyczną. Nieważne, czy bolą kolana, biodra, nadgarstki czy kręgosłup. Nieważne, czy schorzenie ma podłoże genetyczne, jest wynikiem przeciążenia stawów, czy otyłości. Z dolegliwościami stawów można i TRZEBA walczyć. Dlatego prof. Reinolds wyraża sprzeciw wobec przepisywania pacjentom zbyt wielu środków przeciwbólowych, podkreślając, że każdą dolegliwość trzeba niszczyć u źródła. Specjaliści w szoku W jednym z artykułów prof. Reinolds tak opowiada o swoich dokonaniach: „Gdy pokazaliśmy ekspertom zdjęcia z efektami kuracji - byli w szoku. Nie mogli uwierzyć, że zmiany zwyrodnieniowe w obrębie stawów mogą' się zmniejszyć. Starta tkanka chrzęst-na w dużym stopniu się odbudowała, a płyn maziowy odzyskał po części swoją poślizgowość. U osób, które brały udział w testach, bóle stawów odczuwalnie się zmniejszyły. Natura chce, żeby ciało funkcjonowało perfekcyjnie, a organizm dążył do samonaprawy. Wystarczy, że podamy mu substancję o odpowiednich właściwościach jpioinformacyj-nych, a wszystko zacznie wracać do normy. To nie żadna magia, to czysta biologia. Doskonałym przykładem tego jest penicylina powstała ze zwykłego grzyba (znanej wszystkim pleśni), która zmniejszyła umieralność z powodu zakażeń bakteryjnych o przeszło 90%! Podobnie jest ze zwyrodnieniami stawów: człowiek nie wymyśli sposobu na tę dolegliwość, ale może go znaleźć w naturze. I tym tropem poszedł mój zespół. Po miesiącach testów laboratoryjnych odkryliśmy formułę, która może sprawić, że organizm sam zacznie walczyć ze stanem zapalnym. Sięga do głębokich przyczyn dolegliwości, mogąc odżywiać przy tym chondrocyty i inicjujo-wać proces samoleczenia zniszczonej tkanki. W ten sposób ma szansę wpływać na zmniejszenie dolegliwości i uśmierzenie bólu. To może być najpotężniejsza broń przeciw bólom stawów, jaką wymyśliła matka natura." - czytamy w artykule. Kopodiwe działania koncernów W obliczu rewolucji, jaką miała wywołać formuła prof. Reinoldsa, 7 koncernów farmaceutycznych zawiązało ze sobą sojusz. Miał on ograniczyć dostępność stworzonego przez niego preparatu. Tym samym koncerny na pewien czas utrudniły ludziom dostęp do tej formuły. Profesor Reinolds mówi: „Oferujemy naturalną kurację, która nie tylko może hamować postęp artrozy, ale przede wszystkim odwracać szkody, jakie zwyrodnienie wyrządziło w Twoich stawach. Naturalne preparaty na stawy są tak samo rygorystycznie badane jak środki chemiczne. To, że zostały wyprodukowane z całkowicie naturalnych składników, nie oznacza, że są gorsze. To właśnie składniki naturalne zawierają substancje aktywne, które działają leczniczo na stawy, nie powodując skutków ubocznych." Aby zmniejszyć ból Aby zmniejszyć ból, wystarczy przyjmować 2 kapsułki dziennie. Już na drugi dzień kuracji można oczekiwać, że ból zacznie słabnąć. Po kilku dniach może zniknąć bo-lesność, obrzęk i drętwienie, które nie daje w nocy spać. Ale to nie koniec! Po skończonej kuracji Twoje życie może wyglądać tak, jak przed „Efekty już po 36 drriachr „Wszystkie wizyty u ortopedy wyglądały tak samo. Siedział w białym fartuchu skupiony nad jakimiś papierami, nawet wzroku nie podnosił. Słuchacz czym przyszedłem, a potem długo wpisywał coś w kartę chińskim szlaczkiem. Wychodziłem, trzymając w ręku kolejną receptę na drogie preparaty, które niewiele pomagały. Moje stawy potrzebowały czegoś o wiele silniejszego. Dopiero kuracja prof. Reinoldsa przyniosła prawdziwe efekty. I to już po 36 dniach! Tylko jedna osoba była jeszcze bardziej zdumiona niż ja -mój ortopeda". Mieczysław (L 69) z Białegostoku pierwszymi dolegliwościami stawów. Możliwe, że uwolnisz się od bólu i odzyskasz sprawność ruchową. Preparat na stawy prof. Reinoldsa zyskuje coraz większą popularność. W Polsce kuracja jest dostępna za udział w klubie rabatowym ze specjalną zniżką 70%! Promocja dotyczy wyłącznie pierwszych 150 osób, które złożą zamówienie do 20 czerwca 2018 roku. PROMOCJA Tl/ KLUBU RABATOWEGO! ¥ Pierwsze 150 osób, które zadzwoni do 20 czerwca 2018 r.. dostanie 70% zniżki! Otrzymasz wtedy pełną kurację prof. Reinoldsa za udział w klubie; " " ~ f rabatowym tytko za 87 rł (przesyłka GRATIS)! Zadzwoń dziś: 89 721 94 00 ! ™"— Poniedziałek-piątek 8:00-21:00, sobota i niedziela 9:00-21:00 (Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat) suplement diety m 12 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 Moja narratorka i bohaterka książki, na swoim przykładzie pokazała, że do więzienia można trafić łatwiej, niż to sobie wszyscy wyobrażamy - mówi Ewa Ornacka. Jak naprawdę wygląda życie kobiet za kratkami Bogna Skarul bogna3karul@poiskapress.pl Rozmowa z Ewą Ornacką, która wydała właśnie kolejną swoją książkę „Skazane na potępienie. Wstrząsająca opowieść z najcięższego w Poisce więzienia dla kobiet". Do tej pory pisałaś książki o przestępczości zorganizowanej. A tu zupełnie inny temat - kobiety i to w więzieniu. Jak to się stało, że postanowiłaś o tym napisać? Rzeczywiście, pierwsze wrażenie może być takie, że moja najnowsza książka „Skazane na potępienie" jest oderwana od tematów, którymi zajmowałam się do tej pory. Tymczasem pomysł zrodził się dwa lata temu na planie filmowym, podczas zdjęć do serialu dokumentalnego „Kobiety i mafia". Każdy z odcinków opowiadał o głośnych w Polsce wydarzeniach, którymi żyła generalnie męska część świata przestępczego. Tym razem jednak historie zostały przedstawione przez pryzmat kobiet, np. żonę słynnego Słowika z grupy pruszkowskiej, czy córkę gangstera, której zastrzelono mamę, ponieważ ojciec zaczął zeznawać. Pani Beata, narratorka mojej najnowszej książki, także miała być jedną z bohaterek tamtego serialu. Dlaczego nie zrobiłaś o niej programu? W tym czasie odbywała wyrok, lecz już starała się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Razem uznałyśmy, że występowanie przed kamerą w takim momencie i robienie z siebie gwiazdy lub cierpiętnicy niekoniecznie będzie dobrze postrzegane przez sąd penitencjarny i służbę więzienną. Nie zależało jej na rozgłosie, lecz by jak najwcześniej wyjść z więzienia. Myślę, że to była słuszna decyzja. Pani Beata jest już na wolności i książka mogła powstać. Toaż tak ciekawa bohaterka. że postanowiłaś ją opisać? Narratorka „Skazanych na potępienie" w przeszłości sama wydawała wyroki w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej - była asesorem sądowym w Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Gryficach, a potem prowadziła swoją kancelarię w Świnoujściu i jej losy mocno się skomplikowały. Za kratami zachowywała się wzorowo: miała liczne wnioski nagrodowe, prowadziła radiowęzeł, pomagała resocjalizować młodociane współwięźniarki. Historia skazanej prawniczki jest jedyna w swoim rodzaju, ciebie by to nie zaciekawiło? Masz rację. Oczywiście. Ale co ona przeskrobała? Została skazana za oszustwa i wyłudzenia, przy czym najcięższe zarzuty okazały się mafijną mistyfikacją i w tym zakresie została uniewinniona. Dlaczego ktoś taki, tzn. pozytywnie oceniany przez służbę więzienną, zostaje przeniesiony z aresztu w Kamieniu Pomorskim akurat do Grudziądza - najcięższego więzienia dla kobiet w Polsce, gdzie przebywają głównie za-bójczynie z długimi wyrokami? Ani ja, ani ona do końca tego nie rozumiemy, chociaż może właśnie dlatego tak się stało, by mogła powstać taka książka. Losy mojej narratorki są przestrogą, że tak naprawdę każdy może się znaleźć w więzieniu. Zauroczyła cię pani Beata? Jest wymarzonym „materiałem" dla dziennikarza: odważna w ujawnianiu szokującej prawdy o polskich więzieniach, krytyczna wobec siebie i tego, za co została skazana. Do tego mówi piękną polszczyzną, a w swojej opowieści trzyma się faktów, Najgorsza kategoria osadzonych to są ..dziecioboje". Tak mówi się w slangu więziennym o dzieciobójczyniach. 1 / Ewa Ornacka, dziennikarka, scenarzystka i autorka książek w przeciwieństwie do żon gangsterów, które wmawiają nam, że „o niczym nie wiedziały" i nie miały pojęcia, w jaki sposób zarabiali na życie ich mężowie. Stanęła przede mną z otwartą przyłbicą, ujawniając nazwisko i akta sądowe spraw, które przeciwko niej się toczyły, niczego nie ukrywając. Co ci opowiedziała? Jak naprawdę wygląda życie za kratkami i że niewiele ma ono wspólnego z filmami sensacyjnymi. Opowiedziała historie innych kobiet, o których głośno było w mediach i to, jak potoczyły się ich losy po wyroku. Na przykład o nauczycielce ze Śląska, która zabiła syna swojego kochanka, zadając mu w szkolnym gabinecie lekarskim 37 ciosów nożem po sam kręgosłup. Zabijając chłopca ukarała jego ojca za to, że nie odszedł od żony. W więzieniu zadurzyła się w wychowawcy, który też miał syna i żonę... Opowiedziała o Katarzynie W. znanej w całej Polsce jako matka małej Madzi. Ta kobieta strasznie hałasowała po nocach, stawiając na nogi całe więzienie. Szlochała, waliła pięściami w drzwi, krzycząc w niebogłosy, że jest niewinna, żeby ją wypuścić. W Grudziądzu miała status tzw. księżniczki na zamku -zamek w slangu więziennym to nie forteca, tylko cela zamykana na klucz. Inne cele są otwarte i kobiety mogą prowadzić życie towarzyskie. Przechodzą sobie z celi do celi, pożyczają lokówki, lakiery do paznokci, wymieniają się gazetami i książkami. Matka małej Madzi nie miała z nikim kontaktu i może dlatego fiksowała. Jej nocne krzyki nie dawały spać innym więź-. niarkom. Po kilku dniach wszystkie były umęczone, wyzywały ją więc i wygrażały. Katarzynę W. izolowano przede wszystkim dla jej własnego bezpieczeństwa. Kobiety jej nienawidziły, musiała być przed nimi chroniona. Dlaczego? Przez te krzyki? Nie za krzyki, ale za to, co zrobiła swojemu dziecku, i że oszukała całą Polskę, która śledziła w mediach poszukiwania jej rzekomo uprowadzonej córki. Swoją fałszywą rozpaczą wyłudziła współczucie od ludzi. Okoliczni mieszkańcy bezinteresownie pomagali policji w przeczesywaniu lasów, tymczasem dziewczynka już nie żyła. Matka trzasnęła nią o ziemię, a ciało ukryła pod stertą kamieni. Potem przez wiele dni kłamała przed kamerami, udzielała licznych wywiadów, pozowała fotoreporterom. Nawet wtedy, gdy wydało się, że jest dzieciobójczynią. Takie kobiety nie mają za kratami lekkiego życia. To, co mówisz oznacza, że w więzieniu panuje też swoisty kodeks. Skazane same są matkami, grzechy i wyroki nie pozbawiły ich uczuć. Najgorsza kategoria osadzonych to są właśnie „dziecioboje". Tak mówi się w slangu więziennym 0 dzieciobójczyniach. Ale lepiej nie używać tego nazewnictwa, niech pozostanie ono vza kratami. O czym jeszcze ci opowiedziała twoja narratorka? O miłości lesbijskiej w celach, seksie ze strażnikami, przyjaźniach i nienawiści, których nie określisz w żadnej skali. Na początku naszej pracy nad książką spisałam jej na kartce tematy, które mnie interesowały. Co to były za tematy? Z więziennego życia wzięte, tęsknoty, pragnienia, namiętności. I skąd ta ciąża u żony prezesa Amber Gold, skoro jej mąż był aresztowany i ona też przebywała w areszcie, więc nie mieli spotkań. I jak wyglądają tzw. mokre widzenia, czyli właśnie spotkania intymne. To delikatna kwestia. Tak, ale przecież to ludzka rzecz, element, który podtrzymuje związki. Ainne tematy? Pytałam o wychowywanie dzieci urodzonych w więzieniach, o przemoc 1 samobójstwa w celach. Akurat wtedy, gdy pani Beata odbywała karę, powiesiła się w nocy kobieta w ósmym miesiącu ciąży. Ale przede wszystkim rozmawiałyśmy o kobietach, które spotkała w więzieniu, m.in. o pani wiceprezes banku SKOK w Wołominie, z którego wyprowadzono ogromne pieniądze (ponad 3 miliardy złotych), siatkarce z pierwszoligowego klubu - postrachu polskich jubilerów, mistrzyni olimpijskiej, która działała w gangu i siostrze Bernardetcie z zakonu Glos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 magazyn 13 boromeuszek, znienawidzonej przez współwięźniarki chyba jeszcze bardziej, niż matka małej Madzi. Dlaczego? Bo znęcała się nad wychowankami ośrodka, którego była dyrektorką. W tym ośrodku dochodziło do przemocy psychicznej, przyzwalano na wykorzystywanie seksualne młodszych chłopców przez starszych wychowanków. Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero po latach, a skrzywdzeni wychowankowie, którzy są już dorośli, mimo upływu lat nie wyzwolili się od koszmarów z przeszłości. Kobiety w Grudziądzu uznały, że wyrok dla siostry Bernadetty nie był adekwatny do jej winy. Dwa lata odsiadki za krzywdę i tak skrzywdzonych przez los dzieci to stanowczo za mało. Nie będę opowiadała szczegółów, w jaki sposób postanowiły to „wyrównać", ale proszę wierzyć - zgotowały jej piekło na ziemi. Wyrok, jaki zapadł w sądzie można śmiało policzyć jako cztery, albo nawet sześć lat pozbawienia wolności. Siostra Bernardetta znalazła się na końcu więziennego łańcucha pokarmowego. Pogardzano nią i poniżano. Próbowała polepszyć swój los, ponownie chroniąc się za habitem, ale nie uzyskała zgody na jego noszenie w więzieniu. Chciała współwięźniarki wziąć na litość? Oczywiście. Usiłowała je też przekupić. Miała tzw. bogatą wypiskę, czyli dużo pieniędzy na zakupy w więziennej kantynie. Skąd te pieniądze? W więzieniu mówiono, że księża ją finansowali. Siostra Bernardetta kupowała w kantynie papierosy i czekoladę. Przychodziła z tym do cel i usiłowała rozdawać prezenty, ale żadna dziewczyna nigdy od niej niczego nie wzięła. „Won, szmato!" przeganiały ją, przyjęcie od niej czegokolwiek byłoby traktowane jak hańba. Takim osobom nie podaje się ręki, nie rozmawia się z nimi, nie siada do posiłków przy jednym stole. Zakonnica przemykała pod ścianami jak cień, chroniąc plecy przed atakiem. W więzieniu jest też przemoc? Oficjalnie jest zabroniona i można z tego powodu napytać sobie biedy. Ale przemoc to nie tylko uderzenia, to też przemoc psychiczna. Można kogoś doprowadzić do rozpaczy, do depresji, a nawet samobójstwa wyłącznie słowami, sposobem traktowania. A jak była traktowana pani Beata? Była lubiana przez osadzone, pisała im prośby do Prezy- denta RP o ułaskawienie, wnioski alimentacyjne, apelacje, podpowiadała, jak prowadzić sprawy rozwodowe. Często okazywała się skuteczniejsza, niż wynajęci na wolności prawnicy. W pewnym sensie stała się więziennym autorytetem. Myślę, że pomogło jej to, iż już na początku postawiła sprawę uczciwie, że chce wrócić do domu jak najszybciej i nie będzie wojować ze służbą więzienną. Poza tym nie była dwulicowa, nie plotkowała, co w środowisku kobiet nie zdarza się zbyt często. Starała się nie wartościować ludzi ze względu na paragrafy Kodeksu karnego. Potrafiła się zaprzyjaźnić nawet z kobietami, które siedziały za zabójstwo. Na przykład z Patrycją, która popełniła okrutną zbrodnię, gdy miała niespełna 18 lat. Co to było za zabójstwo? Będąc pod wpływem narkotyków i alkoholu, razem ze swoim chłopakiem zakato-wała taksówkarza. Chodziło 0 pieniądze. Zabrali mu 500 zł 1 poszli przehulać je w miasto. Gdy pieniądze się skończyły przypomnieli sobie, że ten taksówkarz miał na palcu złotą obrączkę. Wrócili na miejsce zbrodni i wtedy ona obcięła mu palec, aby ją zdjąć. Obrączkę sprzedali za parę groszy i pili dalej. Patrycja dostała wyrok 25 lat więzienia. Dlaczego pani Beata tak polubiła Patrycję? Może dlatego, że widziała jej cierpienie i potworne wyrzuty sumienia? Sumienie okazało się dla Patrycji surowsze niż wyrok sądu, skazało ją na permanentną bezsenność. Zabójczym taksówkarza, każdego dnia odbywania kary w Grudziądzu, wstawała przed piątą rano i szła do więziennego żłobka przygotowywać dzieciom posiłki. Każdego dnia starała się dawać z siebie coś dobrego, odpokutować winy. Ale czasu cofnąć się nie da, zbrodni nic już nie wymaże. Aco z panią Beatą? Jest już na wolności, na przedterminowym, warunkowym zwolnieniu, szuka pracy. Wierzę w nią, chociaż z więzienia wyszła psychicznie poszarpana. Ma ogromne wsparcie ze strony bliskich -pochodzi ze znanej i szanowanej w Świnoujściu rodziny - obcy ludzie okazują jej życzliwość. W Świnoujściu jej historia była dość głośna. Co to za historia? Dlaczego pani Beata trafiła do więzienia? Zainwestowała swoje pieniądze w prywatną aptekę i wybrała na wspólnika nieodpowiedniego człowieka. Poznała go w domu swoich 0 AUTORCE EWA ORNACKA - dziennikarka śledcza i scenarzystka. Autorka książek „Tajemnice zbrodni" i „Alfabet mafii", scenariusza filmu „Świadek" w reżyserii Andrzeja Kostenki i serialu dokumentalnego „Zbrodnie niedoskonałe". Autorka reportaży telewizyjnych 0 przestępczości zorganizowanej i białych kołnierzykach, miedzy innuymi „Kobiety i mafia". Publikowała na łamach „Głosu Szczecińskiego", „Życia Warszawy", „Prawa 1 Życia", „Wprost", „Newsweeka", „Uważam Rze" i „Śledczego" („Focus"). Nagrodzona Srebrną Kaczką SDRP za odwagę w opisywaniu mafii. W 2007 roku chroniona przez Centralne Biuro Śledcze. znajomych, wszyscy zwracali się do niego „Szwed", bo kilka lat spędził w Szwecji. Żalił się jej, że ma problemy wychowawcze z synem, że chce mu zmienić szkołę, ponieważ popadł w złe towarzystwo. Pani Beata pomogła mu załatwić miejsce dla syna w szczecińskim liceum salezjańskim. Chłopak się „wyprostował", zdał maturę, przestał sprawiać ojcu problemy. Narratorka mojej książki zaufała „Szwedowi" nie wiedząc, że jego pseudonim wziął się stąd, że odbywał w Szwecji wyrok za międzynarodowy handel narkotykami. Wrócił do Szczecina i Świnoujścia do starych struktur, w których działał. Ta znajomość i wspólny biznes pogrążyły prawniczkę. Pożyczała pieniądze od rodziny, znajomych, zaciągała kredyty. Miała mnóstwo długów, których nie była w stanie spłacać. Koledzy z przestępczej branży „Szweda" skrzętnie to wykorzystali, a policja zamiast pomóc - tylko dolała oliwy do ognia. Nadal masz kontakt z panią Beatą? Tak, obie uczestniczymy w spotkaniach z czytelnikami, promujemy książkę i prawdopodobnie pojedziemy do Zakładu Karnego w Grudziądzu, aby zawieźć tam kilka egzemplarzy „Skazanych na potępienie". Ciekawa jestem jej spotkania z towarzyszkami niedoli, ulubionym wychowawcą i znienawidzoną strażniczką. Szanuję ją za odwagę, bo przecież opowiedziała mi niechlubną dla siebie historię. Na swoim przykładzie pokazała, że do więzienia można trafić łatwiej, niż to sobie wszyscy wyobrażamy. Pojadą z wielką pomocą dla naszych rodaków na Wschodzie Wszyscy ci, którzy chcą pomóc materialnie proszeni są o dostarczenie darów do Zespołu Szkół Niepublicznych „Czaplówka" (ul. Wojska Polskiego 83. (tel. 94346 8185) Kosztdin/Bialoniś/Litwat\ Piotr Połechoński pio tr.polechonski@gk24.pl Chcesz pomóc rodakom na Wschodzie? Możesz to zrobić już teraz. Właśnie trwa zbiórka darów, które wkróce trafią do szkół z polskimi uczniami na Białorusi i Litwie. Taką zbiórkę, jak co roku, prowadzi Stowarzyszenie Pomocy Polakom ze Wschodu z siedzibą w Koszalinie. - Najpierw chcemy pojechać na Białoruś, do miasta Lidy, gdzie mieszka bardzo dużo Polaków - mówi Zygmunt Czapla, prezes stowarzyszania. - Jest tam kilka szkół, w których większość stanowią polscyuczniowieido jednej zta-kich szkół chcemy dotrzeć. Aktualnie czekamy na decyzję władz Lidy, która to będzie szkoła. Co ważne, wraz z nami na decyzję władz białoruskiego miasta czeka też koszaliński Zespół Szkół nr 2, który oficjalnie złożył propozycję nawiązania bliskiej współpracy z jedną ze szkół z tego właśnie miasta. I władze szkoły i my bardzo liczymy tutaj na pomoc koszalińskich władz, októrąjuż się zwróciliśmy,bo przecież Lida to jedno z partnerskich miast Koszalina -podkreśla Zygmunt Czapla. Drugi transport z darami ruszy na Litwę i tutaj jest już wszystko dograne. Delegacja z Koszalina pojedzie do Wilna w drugiej połowie września (19-21) i odwiedzi polskie Gimnazjum im. Władysława Syrokomli. - Jest dość duża szkoła, bo łącznie liczy 822 uczniów, których uczy 83 nauczycieli. Bardzo się wszyscy cieszymy, że będziemy mogli wesprzeć tę polską placówkę - dodaje prezes. Zbiórka darów -którarozpoczęłasięjuż jakiś czas temu - potrwa do końca czerwca. Organizatorzy jak zawsze bardzo liczą na stałych darczyńców: osoby indywidualne jak i liczne zakłady pracy, przedszkola, szkoły (w zbiórkę darów włączyły się wspomniany Zespół Szkół nr 2 oraz Szkoła Podstawowa nr 7). Jednocześnie apelują też o włączenie się w organizację pomocy do wszystkich tych,którzy dotąd tego nierobili, a którym los Polaków za naszą wschodnią granicą jest bliski sercu. - Pamiętajmy o tym, że nasi rodacy ze wschodu nigdy nigdzie nie emigrowali, nie wyjechali ze swojej ojczyzny. Oni cały czas mieszkają tam, gdzie mieszkali ich przodkowie, a nie żyją w Polsce dlatego, bo w wy- Oni cały czas mieszkają tam, gdzie mieszkali kh przodkowie, a nie żyją w Polsce dlatego, bo to Polska od nich odeszła Zygmunt Czapla niku historycznych zawirowań to Polska od nich odeszła. Oni bardzo za nią tęsknią i robią wszystko, co mogą, aby tę miłość do Polski przekazać swoim dzieciom Co ciekawe, Polacy mieszkający na Wschodzie - i to zarówno starsi jak i młodsi - gdy odwiedzamy ich z pomocą materialną bardzo często proszą 0 polskie książki, w tym głównie te o hisotrii naszego kraju. 1 za każdym razem jak organizujemy tald transport to takie książki wieziemy - mówi nasz rozmówca. Co oprócz książek pojedzie jako dary? Organizatorzy apelują o przekazywanie odzieży, zestawów komputerowych, szkolnych przyborów, a przede wszystkim sprzętu sportowego. Wszyscy ci, którzy chcą pomóc materialnie proszeni są o dostarczenie darów do Zespołu Szkół Niepublicznych „Czaplówka" (uL Wojska Polskiego 83). Można je przekazywać od poniedziałku do piątku, w godzinach 8 -15. Jeżeli ktoś będzie mógł dary przywieźć w innym czasie proszony jest o wcześniejszy kontakt telefoniczny (tel. 94 346 81 85). Można też całą akcję wesprzeć finansowo , a pieniądze można przesłać na następujuące konto: PKO BP Oddział I w Koszalinie 75 -054Koszalin; ul. Młyńska20. Nr rachunku: 54 1020 27910000 7302 0008 6777 (podobnie można też wesprzeć wydanie kolejnych tomów „Uratować pamięć"). ©® 14 mundial2018 yf Glos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 r f I /.i /l />- J< Moskwa jest miastem zaskakującym. Wielka metropolia z unikalnym klimatem. Na pewno może zachwycić każdego turystę ze świata Moskwa? Nigdy nie myślałam, że pokocham to miasto tak bardzo Moniqtie Rivalland redakcja@potskatimes.pl W stoicy Rosji znajdziesz to, czego się spodziewasz-kawior, szampan ioldskulowy splendor w Teatrze Boiszoj. Ale wtym in-trygi^ącym mieście jest też mnóstwo zgodnych z najnowszymi trendami miejsc spotkań. Moskwa na Weekend? Zdecydowanie tak. Moskwa o zmierzchu. Pomarańczowe promienie. Przez oszklone ściany koktajlbaru położonego na samej górze naszego hotelu Ararat Park Hyatt przebija ostatni rozbłysk zachodzącego słońca. Plotkujący goście ibrzęk kieliszków do szampana - wszystko to jest bardzo sexy. Ale tylko do czasu, gdy razem z przyjacielem, okutani w koce i ciepłe kołdry, wychodzimy taras, by oglądać Kreml. Przylecieliśmy do stolicy Rosji w chwili, gdy panowały tam skrajne warunki pogodowe. Tak, teraz mamy kojące 16 stopni Celsjusza. Ale podczas naszej wizyty w marcu mieliśmy minus 20. Zaledwie kilka tygodni przedtem przeprowadzony w Salisbury atak na Siergieja Skripala i jego córkę na nowo obrócił stosunki an-gielsko-rosyjskie w swoiste polityczne piekło. Pomińmy jednak te sprawy. Teraz jesteśmy zdeterminowani wyszukać wszystko, co w tym intrygującym mieście jest najbardziej „cool", gdy chodzi o to, co robisz, możesz zobaczyć i zjeść. Po powrocie Qo naszego stolika w oranżerii Ararat Park Hyatt znajomy przedstawia nas Igorowi, który jest zapewne barmanem, ale równie dobrze mógłby być konsjerżem. Nie wiemy, która z możliwości jest prawdziwa. Tak czy inaczej, uwielbiamy tego faceta. Mówi, że wszystko jest już gotowe. Plan „marszruty" wiadomy - wpadniemy do miejsc, które odwiedzają dziś wszyscy będący na czasie Rosjanie. Więcej o nich - później. Pierwszego wieczora trzymamy się planu i udajemy się na tradycyjny posiłek w restauracji Teatru Boiszoj, który znajduje się tak blisko, że z naszego baru mogę rzucić na jego dach monetę rublową. Jednak nie próbuję! Należąca do słynnej rosyjskiej grupy restauracyjnej Novikov luksusowa sala restauracyjna mieści się w tylnej części pałacowego teatru. Robimy dokładnie to, ęo należy robić w tym miejscu - jemy czarny kawior i bliny. Do tego szampan. Brzmi wytwornie? Tak - to właściwe słowo. Jedyny problem polega na tym, że jeśli nie jesteś wytrawnym i doświadczonym Moskwianinem nie tak łatwo przyjdzie ci wyglądać wytwornie. Możemy nosić seksowne czarne sukienki, ale pamiętajmy też o odzieży termoaktywnej, kurtkach i rękawicach narciarskich oraz czapkach. Następnego ranka nadchodzi czas na bezpłatną pieszą wycieczkę prowadzoną przez miejscowego wolontariusza. Ciepły słoneczny dzień - złote kopuły cerkwi wystają spod leżącego na dachach śniegu. Jesteśmy gotowi na pierwsze doświadczenie moskiewskiego metra. Nie ma angielskich napisów. Najlepiej zatem trzymać się kolorowych oznaczeń i próbować jak najszybciej dopasowywać litery cyrylicy na naszej mapie do symboli widocznych na znakach. Sukces nigdy nie smakował tak słodko. Wyprawa trwa trzy godziny. Oglądamy starożytne cerkwie i okazałe budynki z czasów carskich. W końcu docieramy na Plac Czerwony z jego mieniącym się wieloma kolorami Soborem Wasyla Błogosławionego. Rzucamy okiem na relikty komunizmu - wśród nich oczywiście i na dziwacznie zabalsamowane ciało Lenina. Ale na szczęście istnieją też całkowicie współczesne punkty orientacyjne - zwłaszcza nowy Park Zaryadye zaprojektowany przez architektów nowojorskiego High Line. Inaczej - przynajmniej zapewniono nas, że w tym miejscu znajduje się Zaryadye, bo teraz wszystko pokrywa metrowa warstwa śniegu. Przez chwilę wyobrażam sobie, że zimą codziennie muszą tu pracować tłumy ludzi nieustannie oczyszczających wszelkie Jeśfi nie jesteś wytrawnym i doświadczonym -Moskwianinem, nie tak łatwo przyjdzie d wyglądać wytwornie 5 o 0 3 1 2 i przejścia. Jednak przewodnik informuje nas, że w centrum Moskwy główne drogi, chodniki i schody do metra są zawsze lekko podgrzewane tak, aby nie osiadał się na nich śnieg. Wyrafinowane rozwiązanie! Unikajcie jednak wizyt pod koniec marca, gdy „wielka odwilż" pokrywa miasto brązowawą breją. Po posiłku w serwującej tylko potrawy z produktów organicznych restauracji LavkaLavka - jem tu swój pierwszy absolutnie przepyszny barszcz - przechodzimy do wspaniałego zespołu budowlanego Kremla. Za chwilę podziwiamy piękne malowidła rosyjskich kościołów prawosławnych, Arsenał Piotra Wielkiego i dzwonnicę Iwana Wielkiego. To intensywna lekcji historii. Jesteśmy gotowi na chwilę odpoczynku. Kolej na naszego Iwana. Na jego „liście moskiewskich przebojów" jako pierwsza widnieje gruzińska restauracja Kazbek mieszcząca się przy położonej nad rzeką Moskwą stacji metra Ulica 1905 Goda. Mamy tu całe skupisko restauracji, barów i nocnych klubów. Wystrój naszej knajpki stanowi połączenie tego, co dziś najbardziej modne z gruzińskim pokojem dziennym. Młodzi i starzy dzielą się chaczapurią, rodzajem gruzińskiego zapiekanego placka z serem i popijają pyszne gruzińskie wina. Gra gruzińska kapela ludowa. Wszyscy w kamizelkach. Śmiech i świetna zabawa. Kulminacja naszej nocnej wyprawy następuje w leżącym tuż za rogiem Barze Duran. Przedzieramy się jak Jupikowie po Syberii. Tymczasem pod bar zajeżdżają eleganckie auta z przyciemnionymi szybami. Wysiadają dziewczyny w szpilkach. Nie wierzymy, że uda się nam dostać do środka. A jednak! Tańczymy do wczesnego ranka. Wychodzimy podziwiając widok stołecznej linii dachów nade nieba. Następnego dnia udajemy się do leżącego w północnej części miasta Muzeum Kosmo-nautyki, gdzie znajduje się jeden z najbardziej niezwykłych pomników, jakie miałam okazję oglądać. Mierzy 110 metrów. Na samym szczycie wystrzeliwuje w niebo stalowa rakieta. Idąc dalej na północ, dotrzesz do ogromnego Ogólnorosyj-skiego Centrum Wystawowego, często nazywanego jak dawniej po prostu WDNCh - to park otoczony przez 75 niezwykłych pawilonów zamówionych przez Stalina w 1939 roku. Każdy z symbolizował jedną republik członkowskich ówczesnego Związku Radzieckiego lub jakieś narodowe osiągnięcie. Niestety w tej chwili trwają tam prace renowacyjne związane zapewne z zapowiedzianym w okresie piłkarskich mistrzostw świata „najazdem" na Moskwę turystów i kibiców. Jeśli chcesz jednak zasmakować sztuki współczesnej przejdź się do galerii sztuki Garage prowadzonej przez Daszę Żukową byłą żonę Romana Abramowicza, właściciela londyńskiego Chelsea FC. Tego wieczoru udajemy się do moskiewskiej restauracji Gorynych mieszczącej się w lofcie na poddaszu budynku przemysłowego, gdzie w ciągu dnia odbywa rzemieślniczy targ żywności. Po posiłku udajemy się do położonego poniżej restauracji barku Mendelejew, do którego prowadzą ukryte drzwi. Jest po prostu niesamowicie fajny. Pasujemy doń, więc bawimy dłuższą chwilę. Nic lepiej nie wyleczy cię z wódczanego kaca niż rosyjska bania. Próbujemy jej ostatniego ranka naszego pobytu. Tradycyjnym zabieg polega na „masażu witkami". Po dziesięciu minutach jesteśmy rozebrani, a starsza kobieta zaczyna nas właśnie nimi okładać. Po wyjściu trzeba się schłodzić lodowatą wodą. Ostatni posiłek spożywamy w fast foodzie z pierożkami. Jest pełen ludzi wyglądających na pracowników start upów z dziedziny najnowszych technologii. Jemy gorące, lekko ma-ziowate pulpeciki z mięsa kurczaka, krewetek, łososia, dzika, ziemniaków i cebuli. Żegnaj kacu. I żegnaj Moskwo! Nie myślałam, że polubię cię tak bardzo. Tłumaczenie Zbigniew Mach Restauracja LavkaLavka serwuje tylko potrawy z produktów organicznych Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 artykuł reklamowy 15 k MEDYCYNA DALEKIEGO WSCHODU! Buddyjska metoda rewolucja _ ' .....* !ss®#§ m — -— mLi w walce z nieustającym bólem Pan Dariusz (1.68) z Mrągowa nie był zachwycony, gdy syn dał mu neorefleksyjne wkłady, które miały pomóc mu w złagodzeniu bóli zwyrodnieniowych stawów. Wyśmiał ie i nie chciał ich nosić - wszystko zmieniło się, dv przez ból nie mógł samodzielne pójść do toalet Pan Dariusz szybko pożałował, że zakpił z pomysłu syna, ponieważ ku jego zdziwieniu ból minął natychmiastowo i bezpowrotnie! „Wezmę pożyczkę, oddam wszystkie oszczędności, by pozbyć się tych ciągłych katuszy! Przepisywano mi już różne maści, tabletki i plastry, wszystko na nic... Od syna otrzymałem dwie pary neorefleksyjnych wkładów wykonanych z indyjskiego neodymium (magnesy działające 20 razy silniej, niż popularne leki przeciwbólowe). Od początku zastanawiałem się, czy to naprawdę może działać? „Ty stary głupku! Nie bądź naiwny! W co Ty próbujesz uwierzyć?! - pomyślałem pukając się w głowę. Na wypadek gdyby nie zadziałały, postanowiłem nosić wkłady po domu. Nie chciałem ryzykować, że ból sparaliżuje mnie na ulicy. Na co dzień wspomagam się kulą do chodzenia, często z bólu uginają się pode mną kolana of Ogromną zaletą neorefleksyjnych wkładów jest potwierdzona badaniami skuteczność walki z każdym rodzajem bólu lub schorzenia. To, czy bolą Cię kolana, biodra, kręgosłup, żołądek, wątroba, masz migrenę, niestrawność, czy zapalenie pęcherza nie ma znaczenia! Stymulując zakończenia nerwowe stopy blokujemy przyczynę bólu i poprawiamy pracę każdego organu! Specjalista ds. refleksologii Yao Masuko, twórca wkładek wyjaśnia: „Przez tysiące lat reflek-sologia ograniczała się do technik manualnych. Do dziś tradycjonaliści robią to za pomocą dłoni, jednak po pierwsze - trzeba dokładnie znać mapę ciała, czego specjaliści uczą się przez lata, a po drugie wymaga to specjalnych zdolno ności manualnych. Skonstruowałem te wkłady, by dać szansę pozbyć się bólu osobom, które nie mają możliwości wizyty u specjalisty (refleksologa bólu). Poprzez wbudowane we wkłady magnesy kuracja jest niezwykle szybka i precyzyjna. Nano--pole magnetyczne uderza bezpośrednio w obolałe tkanki, usuwa stany zapalne, a pobudzając mi-krokrążenie krwi w naczyniach włosowatych przyspiesza gojenie się ran. Do wewnętrznych testów klinicznych wybraliśmy różne przypadki bólu, na które nic nie pomagało. W 76% przypadków objawy ustąpiły już pierwszego dnia, a po tygodniu 97% badanych przestało odczuwać całkowicie każdy rodzaj bólu, bez względu na jego lokalizacje. Wkładasz i po bólu ani śladu! Nie ważne, czy sprawcą Twojego bólu jest artre-tyzm, reumatyzm, chroniczny ból głowy, stopa cukrzycowa, powypadkowy uraz, rwa kulszowa czy schorzenie któregoś z organów. Od teraz, by raz na zawsze pozbyć się bólu wystarczy umieścić wkłady neorefleksyjne w butach i regularnie w nich chodzić. Połączenie odpowiednio dobranej, bezpiecznej siły nanoimpulsów i refleksologii pozwala nieprzerwanie korzystać z przeciwbólowej kuracji Yao Masuko, w domu, pracy, czy stojąc na mszy w kościele przeciwdziałając ponad 40 przyczynom bólu. „Bóle dokuczały mi już praktycznie w każdym kawałeczku ciała. Pigułki przeciwbólowe przestały na mnie działać, a leczenie każdej bolącej części ciała kosztowały mnie majątek. Powoli traciłam nadzieję na normalne życie. Te same wkłady, ale o jeszcze większej mocy magnesów polecił mi lekarz. Twierdził, że mają blisko 100% skuteczność, a dodatkowo nie obciążą wątroby i nerek, tak jak to mają w zwyczaju wszelkiego rodzaju proszki. Po 15 dniach noszenia okazało się, że to nie były tylko puste słowa i kolejne czcze obietnice! To zdumiewające, ale gdyby nie te niepozorne neorefleksyjne wkłady, chyba zabiłby mnie ten wyniszczający ból! Znowu poruszam się normalnie, a po cierpieniu przez zniszczone latami pracy kolana, mięśnie, biodra a nawet kręgosłup dzisiaj nie ma dosłownie ani śladu - to jest jakieś istne namaszczenie! Minął rok odkąd korzystam z buddyjskiej metody i... Wszelkiego rodzaju bóle całkowicie odeszły w zapomnienie, a „ uroki" starości chyba w końcu odesłałam na bezterminowy urlop!" Halina C (711.) z Polanicy-Zdrój UWAGA! Neorefleksyjne wkłady wielokrotnego użytku utrzymują właściwości przeciwbólowe aż 60 lat - gdy ból minie, zachowaj wkłady do ponownego wykorzystania. To bez znaczenia, czy zaboli Cię głowa, plecy, barki, wątroba czy skronie, przekonała się o tym jako jedna z pierwszych Pani Halina z Polanicy--Zdrój. Wkłady neorefleksyjne otrzymasz wyłącznie w telefonicznej sprzedaży Fabryki krowia. Warto zadzwonić już dzisiaj, ponieważ pierwsze 100 osób otrzyma specjalną znizkę. dzaju bólu, nie tylko kolan. Pobudzając receptory powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, dzięki czemu dociera do nich większa ilość tlenu i substancji odżywczo-regeneracyjnych. Zmniejsza się napięcie mięśni, co niszczy dolegliwości doszczętnie usuwając ból. * Pierwsze 100 osób, które zadzwoni do 18 czerwca 2018 r., dostanie 70% zniżki! Otrzymasz wówczas przeciwbólowe wktady neorefleksyjne o mocy 970Gs, wspomagające eliminowanie chronicznego bolu, tylko za 22^ 97 Zł (przesyłka GRATIS)! Zadzwoń: 563003152 Pon. - pt: 8:00-20:00, sob. i niedz. 9:00-18:00 (Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat) Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 mundial 20IS 17 Mundial w Rosj i ma wypromować przede wszystkim Putina Potitykai sport OłwerKay .The Times" Piłkarskie mistrzostwa świata w pitce nożnej to nie wielka reklama zachęcająca turystów do odwiedzania Rosji, lecz narzędzie służące zwiększeniu popularności Władimira Putina W cieniu Kremla na placu Maneżaja zaczyna się właśnie impreza. Kibice z Brazylii, Kolumbii, Meksyku, Peru i Egiptu stoją ściśnięci obok siebie w deszczu wyśpiewując rodzime pieśni i piosenki. Która grupa narobi najwięcej hałasu. Peruwiańczycy -jest ich mnóstwo z racji pierwszego od 36 lat występu reprezentacji kraju w mistrzostwach świata - są tak głośni, że przez chwilę zastanawiam się czy sam Władimir Putin nie zacznie walić w szyby kremlowskich okien, by ich uciszyć. W przeciwległym rogu placu irańscy kibice graj ą w siatkówkę plażową z grupą Mos-kwian. Wielonarodowa publiczność. Słychać radosne okrzyki i śmiech. Przez cały czas ogromny zegar odliczał czas do rozpoczęcia mistrzostw -pierwszych rozgrywanych na rosyjskiej ziemi. Rozpoczęły się wczoraj meczem reprezentacji gospodarzy z Arabią Saudyjską na stadionie Łużniki. Putin nazywa je „największym międzynarodowym wydarzeniem" i „prawdziwym świętem pełnym sportowej pasji i silnych emocji". Tak, organizator zawsze ma taką nadzieję. Ale tym razem mamy też do czynienia z mistrzostwami, do których podchodzi się z poczuciem niepokoju. Nikt nie może być całkiem pewien, jak upłyną te cztery i pół tygodnia i jaki wpływ wywrą poza samym światem piłki nożnej. Wierzmy, że spokojnie i radośnie oraz bez żadnych ingerencji dyplomatycznych. Czy może dojść do aktów przemocy? Rasizmu i homofobii? Będziemy w spokoju cieszyć się niezwykłymi umiejętnościami Messiego, Ronaldo, Neymara i Griezmanna? Czy nikt nie sponiewiera tej gry tak, jak stało się pewnego dnia 2010 roku, gdy budzące niesmak ówczesne władze FIFA przyznając organizację kolejnych turniejów Rosji i Katarowi pozwoliły jej stać się narzędziem geopolityki? Wiele się zmieniło w ciągu siedmiu i pół roku, jakie minęły od wyboru Federacji Rosyjskiej na gospodarza mistrzostw. Tempo rozwoju gospodarki tego kraju znacznie zwolniło. Stosunki Rosji z Zachodem, a także z sąsiednią Ukrainą, stały się napięte w znacznie bardziej poważnym stopniu. Z kolei relacje z Wielką Brytanią - w najlepszym okresie i tak zaledwie letnie - są teraz najchłodniejsze od czasu zakończenia zimnej wojny. Po marcowej próbie zabójstwa Siergieja Skripala i jego córki, przedstawiciele rodziny królewskiej i brytyjskiego rządu odmówili przyjazdu na ceremonię otwarcia mistrzostwa. Za samo tylko przyjęcie zaproszenia do zaśpiewania podczas tej uroczystości Robbie Williams spotkał się z za- rzutem ze strony deputowanego do brytyjskiej Izby Gmin Johna Woodcocka, że „występując na tej ceremonii agresywnego pariasa [Władimira Putina] zaledwie kilka miesięcy po tym, gdy Rosja przeprowadziła atak z użyciem broni chemicznej na angielskiej ziemi, wręcza mu puchar zwycięzcy w dziedzinie PR". Jakie korzyści z tych mistrzostwa chce osiągnąć Rosja? Podobne pytanie można zadać każdemu krajowi organizującemu najważniejsze wydarzenia sportowe. Tym razem jednak wydaje się ono szczególnie istotne. Nie chodzi przecież o to, aby przekonać resztę świata, że Rosja jest otwarta na przyjęcie tego, co Zachód uznaje za nowoczesne i postępowe podejście do życia. Ani o próbę stworzenia mocnej spuścizny dla rozwoju zagranicznej turystyki w tym kraju. Bez względu na motywację Putina, nie chodzi też o to, by przekonać cię do spędzenia przyszłych letnich wakacje w Jekaterynburgu czy Niżnym Nowogrodzie. Simon Chadwick, ekspert w dziedzinie zarządzania sportem z Uniwersytetu w Salford, mówi o „potrzebie Rosji całkowitego rebrandingu". Przywołując oficjalny plakat mistrzostw zwraca jednak uwagę także na coś innego. - Mamy na nim sylwetkę Lwa Jaszyna, wielkiego rosyjskiego bramkarza z lat 50. i 60. Swoją stylistyką plakat nawiązuje do czasów, gdy w szczytowym momencie zimnej wojny ówczesny Związek Radziecki był tak silnym państwem. Autorzy U?!0if«-.i r Tropmy FIFA World Cup Original Trophy Eksperci twierdzą, że przy okazji mundialu Rosja chce dokonać „rebrandingu" wracają do tego świetnego okresu. Przesłanie nie jest skierowana do świata - to nacjonalistyczne prężenie muskułów zwrócone w stronę rosyjskiej publiki. Z ekonomicznego punktu widzenia Rosja nieco osłabła w ciągu tej ponad dekady, jaka minęła od czasu zdobycia przez nią organizacji mistrzostw. Putin jednak wykorzystał ten fakt na arenie wewnętrznej do wytworzenia poczucia jedności i narodowej tożsamości, a tym samym wzmocnienia własnej popularności i poparcia - mówi Chadwick. Cztery lata temu w Brazylii -wobec ogromnych wydatków na ten cel i ówczesnych trudnościach gospodarczych - mieliśmy do czynienia z trwałą opozycją wewnętrzną wobec Wielu kibiców drużyny angielskiej odstraszyły koszty wyjazdu do Rosji oraz obawy związane z bezpieczeństwem organizacji przez nią piłkarskich mistrzostw świata. W Rosji - według danych samego rządu koszty organizacji turnieju wzrosły o 410 milionów funtów do około 8 miliardów -cieszy się on zapewne większym poparciem. Przeprowadzony przez finansowany przez państwo Fundusz Opinii Publicznej sondaż wykazał, że 74 procent Rosjan pozytywnie odnosi się do organizacji mistrzostw przez ten kraj. Tylko 10 procent wyraziło opinię negatywną. Przy całym nacisku na geopolityczny pokaz siły jedna z korzyści, jaka cieszy Moskwian polega na odłożeniu corocznego okresowego odcięcia dopływu ciepłej wody. Nie wspominając już o remontach dróg, dworców kolejowych i lotnisk. Z pewnością mam do czynienia ze szczęśliwszą, bardziej lśniącą i barwną Moskwa, niż w czasie moich poprzednich wizyt. Oczywiście ową kolorową mozaikę w znacznym stopniu tworzą turyści i kibice swoich drużyn narodowych -zwłaszcza ci z innych kontynentów. Zastanawiające, że poza samym gospodarzem, tylko Niemcy jako jedyni z krajów europejskich znajdują się w pierwszej dziesiątce państw, gdzie sprzedano najwięcej biletów. Anglia, ze sprzedanymi 32 362 biletami, zajmuje na tej liście 11 miejsce. Nie tylko za hałaśliwymi kibicami Brazylii, Kolumbii, Meksyku, Argentyny i Peru, ale nawet za Stanami Zjednoczonymi, Chinami czy Australią - krajami, których nie podejrzewałbyś o wielką miłość do futbolu. Dodajmy, że re-prezentaq'e USA i Chin w ogóle nie zakwalifikowały się do mistrzostw. Wielu długoletnich kibiców drużyny angielskiej odstraszyły koszty wyjazdu do Rosji oraz obawy związane z bezpieczeństwem. A także słabe - mimo licznej wówczas obecności fanów - występy reprezentacji narodowej w poprzednich turniejach. Jednak ci, którzy kupili bilety, już są w Rosji. Odsuwając na bok inne względy pragną wziąć udział w tym święcie światowej piłki. W poniedziałek, meczem z Tunezją w Woł-gogradzie Anglia rozpoczyna występy na Mistrzostwach Świata 2018. Tłumaczenie Zbigniew Mach 16 mundUd2018 Tomasz Bffiński tomasz.bifinski@pol5tQpfes5.pl Rozmowa Jesteśmy w dziesiątce najlepszych drużyn na świecie. Do pierwszego gwizdka w mistrzostwach świata jesteśmy faworytami grupy, a nawet mundialu - przekonuje były bramkarz reprezentacji Polski. medalista mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich Jan Tomaszewski. Zanim reprezentacja Polski zagra z Litwą. Pan będzie jednym z tych. którzy jako pierwsi odsłonią swoją tablicę w Alei Gwiazd Piłki Nożnej na promenadzie na PGE Narodowym. To kapitalna inicjatywa i przede wszystkim ogromna. Dlaczego? Dlatego że zdaję sobie sprawę z tego, co robiłem i co zostało w ludzkiej pamięci. Dzięki panu Kazimierzowi Górskiemu razem z moimi kolegami z boiska zyskaliśmy miejsca w sercach kibiców. A tego nie można kupić za żadne pieniądze! Młodsi kibice wiedzą, kim Pan jest? Bardziej kojarzą mnie jako telewizyjnego eksperta, (śmiech) Ale przez takie inicjatywy mogą się dowiedzieć o nas więcej, poznać naszą historię. Tego typu galerie są na innych wielkich stadionach, więc siłą rzeczy musieliśmy się doczekać swojej. Tym bardziej mając tak wspaniały obiekt. Jak sobie przypomnę, że podczas każdego treningu traciłem na wadze od trzech do czterech kilogramów, to jestem przekonany, że opłacało się. Chociażby dlatego, żebym odcisnął swoje stopę i dłoń. To też powinno być przykładem dla młodych, którzy -przepraszam, że tak ostro -muszą nas słuchać. Jeśli chce się coś osiągnąć, to na treningach trzeba poświęcić wszystko. Nawet życie osobiste. Ja zrobiłem to niejednokrotnie. Jednak dlatego jestem teraz w Alei Gwiazd. Moje losy tak się potoczyły, bo pierwszą miłością była piłka. Obok Pana swoje tablice odsłonili Zbigniew Boniek. Włodzimierz Lubański. Grzegorz Lato. Władysław Żmuda. Pośmiertnie zostaną też uhonorowani w ten sposób Gerard Cieślik. Kazimierz Deyna i Włodzimierz Smolarek. Po mistrzostwach świata w Rosji tablic będzie więcej? Moim marzeniem jest, żeby przybyło ich jak najwięcej. A w przyszłości - jestem Tomaszewski: Jesteśmy faworytami grupy, a nawet mistrzostw Jan Tomaszewski zagrał na dwóch mundialach: w 1974 i 1978 r. przekonany, że będą dochodzić nowe. Pan Kazimierz udowodnił, że Polacy nie gęsi i swój futbol i futbolistów mają. Adam Nawałka to kontynuuje. Jesteśmy w dziesiątce najlepszych drużyn na świecie! Nawet Robert Lewandowski mówi. że miejsce w rankingu nie odzwierciedla siły zespołu. OK, ale piłkarze mają swoją filozofię. Natomiast nie rozumiem, dlaczego dewaluuje się naszą reprezentację. Przypomnę, że przed mistrzostwami Europy w 2012 r. mówiłem, że się wstydzę drużyny narodowej. Byłem jedynym Polakiem, który robił to głośno, nie oglądałem też spotkań. Zo- stałem wrogiem publicznym numer jeden. Za to pseudofachowcy przekonywali, że mamy szanse na medal. Mimo że byliśmy w szóstej czy siódmej dziesiątce rankingu. Później okazało się, że zespół zajął „zaszczytne" czwarte miejsce w najsłabszej grupie na turnieju w Polsce i na Ukrainie. Była to największa kompromitacja! Obecnie ci sami „ek- Na Boga! Jesteśmy w dziesiątce drużyn na świecie. Dopóki nie będzie pierwszego gwiazdka sędziego, nie bójmy się sperci" mówią, żebyśmy uważali, bo Senegal jest groźny, Kolumbia jest bardzo groźna, a z Japonią to już może być „mecz o honor". Na Boga! Panowie, jesteśmy w dziesiątce drużyn na świecie. Dopóki nie będzie pierwszego gwiazdka sędziego, nie bójmy się. Dlaczego? Dlatego że jesteśmy faworytami grupy, a nawet mistrzostw. Argentyńczycy, którzy w sparingu przegrali z Hiszpanią 1:6, jadą zostać mistrzami świata. Czy ktoś im mówi, że przegrają? Czy Francuzom tak się mówi albo Niemcom? Nie, za to są pewni siebie. Jak Amerykanie, choć akurat ich na mundialu tym razem nie będzie, ale oni zawsze uważają, że są najlepsi. To wcale nie znaczy, że ma się patent na zwycięstwa, bo o wygranej czy przegranej przesądzi to, co wydarzy się na boisku. W piłkę nożną gra się z głową. Naszym piłkarzom trzeba zakodować, że mają szanować przeciwnika, ale ze świadomością, że są w światowej czołówce. To już trenerzy drużyn przeciwnych mówią swoim zawodnikom, żeby uważali, bo nasza drużyna jest inną Polską niż kilka lat temu. Nastąpiła dobra zmiana. I mimo tego wszystkiego półgłówki dewaluują umiejętności piłkarzy grających w świetnych klubach, w niektórych przypadkach jednych z najlepszych zawodników na świecie na swoich pozycjach. Wolimy dmuchać na zimne. Ale po co? Na Boga! Ostatni raz na mundialu byliśmy w2006r„ wcześniej w2002r.. a jeszcze wcześniej czekaliśmy na to 16 lat. Ale na początku tego wieku nie byliśmy tak mocni. Mamy światowej klasy zawodników. Oczywiście różnie może być, kartki, kontuzje, odpukać. Ale jeśli będzie Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 stabilny skład, to nie zdziwię się, jak zdobędziemy medal. Nawet kontuzja Glika nie zmąciła Pana optymizmu? Nie, i mecz z Chile mnie w tym utwierdził. Po pierwszej połowie mówiłem Markowi Koźmińskiemu [wiceprezes PZPN - red.] i Maćkowi Sawickiemu [sekretarz generalny PZPN - red.], że nasz zespół gra za dobrze jak na tę fazę przygotowań. Pierwsza połowa była fenomenalna! Graliśmy szybko, z pierwszej piłki, stworzyliśmy mnóstwo sytuacji. Gdyby Kamil Grosicki trafił z woleja, jak rywal w drugiej połowie, to mielibyśmy bramkę roku. Naprawdę było dobrze. Poza grą Michała Pazdana, który zagrał słabiej na tle zespołu. Ale po nim widać było zmęczenie przygotowaniami. On pracował nieprawdopodobnie, mając na uwadze wątpliwości, jalde były co do jego formy w Legii w tym sezonie. W piątek przy golu rywal go uprzedził. Jednak na tym etapie przygotowań to się może zdarzyć. Ważne, że był przy rywalu. Poza tym im mecz trwał dłużej, tym Michał grał lepiej. Na mundialu przyjdzie świeżość i wtedy powinno być dobrze. Myślę, że takim składem jak z Chile wyjdziemy na Senegal. Jedyny znak zapytania, to kto zagra obok Roberta Lewandowskiego - Piotrek Zieliński czy Arek Milik. Czyli Jan Bednarek zostaje- Zagrał dobrze jak na nowego człowieka w tej reprezentacji. Dobrze się ustawiał, był pewny w swoich decyzjach. I to mimo gry pod ogromną presją. A skład na mundial Pana zaskoczył? Nie, dlaczego? Nieraz rozmawiałem z Adamem [Nawałką - red.]. Współczułem mu, że musi dokonać wyboru. Życzyłem sobie, żeby w składzie było jak najwięcej młodych zawodników. Bo jakbym miał wybrać, kto ma wejść za Roberta Lewandowskiego czy Arka Milika - choć mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby, bo obaj będą grać fenomenalnie - to bym wybrał właśnie Dawida Kownackiego, a nie Kamila Wilczka. Jak będzie potrzeba, niech wchodzą młodzi, to coś da. Coś na przyszłość. Naturalnie. Nikt na siłę nie wpycha ich do pierwszego składu. Chodzi o to, żeby się otrzaskali z wielką imprezą i czuli kadrę. Nie zapominajmy, że w reprezentacji w porównaniu z klubem wszystko jest inne - trawa, koszulka, piłka i tak dalej. Niejednokrotnie zawodnicy, którzy świetnie ra- dzą sobie w klubie, w koszulce z orłem grają piach. Po Robercie Lewandowskim widać, że sprawa transferu nie zajmuje mu głowy? Robert jest za dużym profesjonalistą, żeby tak było. Mam wrażenie, że przyszłość Lewandowskiego jest już ustalona i kwestią czasu jest, gdy to zostanie ogłoszone. Natomiast szkoda, że Robert nie zaczął współpracy z nowym menedżerem [Pini Zahavi - red.] wcześniej. Gdyby to zrobił, być może już by miał Złotą Piłkę. Końcówka sezonu w Bayernie Monachium wyglądała na trudną. Śmieję się, bo rozmawiając z Adamem Nawałką, mówiłem mu, że życzę Bayernowi porażki w półfinale Ligi Mistrzów, co się zresztą stało. Szanuję Niemców i Bayem, ale dla mnie ważniejsza jest reprezentacja Polski. Dzięki porażce Robert miał tydzień więcej na regenerację po ciężkim sezonie i nie musiał przebywać w szatni Bayemu, gdzie ma wrogów. „Lewy" stał się obiektem... Nie wiem czego -zazdrości, złości? To dla mnie żenujące. Teraz ma już komfort psychiczny. Będziemy z niego dumni. Nie dewaluujmy naszej drużyny. Trenerzy rywali mówią swoim piłkarzom, że Polska nie jest tym zespołem co kilka lat temu Czy sam nie sprowokował tej nagonki na przykład tym. że schodząc z boiska w jednym z meczów, nie podał ręki trenerowi? Za tę sytuację Roberta potępiam. Nie można tak się zachowywać. To oczywiście żadne tłumaczenie, ale u Roberta w tamtym zachowaniu widać było frustrację. Bayern już wtedy widział, że Lewandowski odejdzie. A ponieważ „Bild" jest z bawarskim klubem w dobrych relacjach, to „jedzie" z „Lewym", żeby kibice nie wieszali psów na władzach Bayernu, że te sprzedały najlepszego zawodnika. Jeśli pójdzie do Realu Madryt. będzie to dobry kierunek? O czym my rozmawiamy? Każdy będzie dobry. W przypadku Roberta mówimy o transferze do największych klubów, więc to tak, jakbyśmy dyskutowali o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia czy na odwrót. 18 mundial2018 Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 Brazylia, Hiszpania, Francja a może Nieme y. Jak wypadną Polacy Oto nasza liga typerów Przed każdą większą imprezą piłkarską nasza redakcja zmienia się w klub dyskusyjnyi okazuje, że nie tylko dziennikarze sportowi znają się na piłce. Dlatego tradycyjnie oddajemy głos największym fanom piłki w newsroomie „Polski The Times". Tradycyjnie po mundialu sprawdzimy, kto miał najlepszy przegląd sytuacji. No i oczywiście wszyscy - mimo krytycznych opinii - w głębi duszy krzyczymy: Do boju, Polsko! Wszyscy odpowiadali na trzy pytania: kto wygra mundial, jak wypadnie Polska - i kto będzie w Rosji czarnym koniem. Aleksandra Gersz Na razie lepiej nie zapeszać ALEKSANDRA GERSZ Czas na Kanarki Nie będę oryginalna i wskażę na Brazylię. Już chyba najwyższy czas, żeby Kanarki po raz szósty mogły cieszyć się Pucharem Świata, zwłaszcza, że od piątego zwycięstwa minęło już, bagatela, 16 lat. Ten wielki powrót Brazylijczyków jest w tym roku bardzo prawdopodobny, bo są w świetnej formie, a do tego mają najdroższego piłkarza świata, czyli Neymara - być może przyszłego króla strzelców. Szanse na zwycięstwo mają także według mnie Niemcy i Hiszpanie (chociaż ich wygrana byłaby już nudna), a także Argentyńczycy i Francuzi (co byłoby ciekawsze). Możemy zajść daleko Mam nadzieję, że Polsce pójdzie jak najlepiej. Jednak nigdy nie można być niczego pewnym i lepiej na razie nie zapeszać. Zbytnia pewność siebie jeszcze nigdy nikomu nie pomogła. Ale wydaje mi się, że -jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidywalnego - mamy naprawdę bardzo duże szanse na wyjście z grupy i mecz w 1/8 Mistrzostw Świata. Jeśli uda się przejść do ćwierćfinałów, to będzie już ruletka. Ale sądzę, że polscy piłkarze naprawdę mogą w Rosji zajść daleko, zwłaszcza, że mamy Lewego, uważanego za jednego z najlepszych napastników świata. Polska mogłaby zaskoczyć świat Zawsze lubię kibicować (nie tylko na Mundialu) tym, którym bukmacherzy nie dają wcale największych szans. Takie niespodziewane triumfy nie tylko urozmaicają widowisko i budzą większe emocje, ale także zupełnie paraliżują oszołomione media, co pokazał między innymi przypadek Islandii na Euro 2016. Ludzie uwielbiają takie niespodzianki. Na Mundialu namieszać mogą Islandczycy, Nigeryjczycy, Chorwaci ze świetnym środkiem pomocy i Duńczycy ze swoją gwiazdą Eriksenem. Może czarnym koniem będzie też Polska, kto wie. Na Anglię dziś mato kto stawia TOMASZ DĘBEK Mistrzowska klątwa? Wszystko wskazuje na Brazylijczyków. Grają pięknie, skutecznie, a do tego solidnie w obronie. Canarinhos mają na honorze plamę w postaci niechlubnego 1:7 z Niemcami sprzed czterech lat, a zmyć ją uda się tylko złotem. Przeszkodzić mogą im przede wszystkim Francuzi. Niemcy powinni obawiać się klątwy obrońców tytułu. Może nie dotknie ich w takim stopniu jak Francję w 2002, Włochy w 2010 i Hiszpanię w 2014 (każda z nich odpadła w fazie grupowej), ale na podium ich nie widzę. Kiedyś muszą rozczarować. Jeśli nie teraz, to kiedy? Lepszego momentu na sukces Polski nie będzie. Błaszczy-kowski i Piszczek w kolejnym mundialu pewnie już nie zagrają, „Lewy" jest w szczytowej formie, Zieliński coraz częściej gra na miarę swojego talentu. Tomasz Dębek W końcu mamy też rezerwowych, którzy mogą wnieść coś do gry w trudnych chwilach. Wielkim osiągnięciem byłby awans do ćwierćfinału, tam pewnie będzie czekała Brazylia. Ale nawet jeśli nie wyjdziemy z grupy, będziemy mogli się pocieszać, że nikt nie miał takiej atmosfery w szatni jak nasi. Dzięki, Sławek! Zbigniew Biskupski Kolumbijski król strzelców Trudno mówić o czarnym koniu turnieju, w którym grają 32 najlepsze reprezentacje świata. Dalej niż się wielu wydaje może zajść Peru, kibicuję też Islandii i Meksykowi. Z najmocniejszymi drużynami są w stanie wygrać Urugwaj i Kolumbia. Ci pierwsi mają tak łatwą grupę, że nie zdziwię się, jeśli Suarez Gub Cavani) już po trzech-czterech meczach będzie pewien korony króla strzelców. „Czarnym koniem" z prawdziwego zdarzenia może być jednak Anglia, bo... tym razem nikt na nią nie stawia, a zespół mają ciekawy. Polska zagra w rosyjską ruletkę ZBIGNIEW BUSKUPSKI Niemcy mają receptę Niemcy. Nie mają co prawda Lewandowskiego lub Neymara - co ostatecznie przesądzałoby sprawę, ale mikst doświadczenia i młodości to jest to co dziś w piłce jest najlepszą receptą na sukces zespołowy. W zasadzie jest ona prosta: dobrze ułożona pod każdego przeciwnika taktyka i perfekcyjna jej realizacja. Dlatego nie Brazylia z Neymarem i innymi gwiazdami, nie Hiszpania (i to bynajmniej nie z powodu zamieszania ze zwolnieniem Julena Lopetegui), nie Argentyna i nie aktualny mistrz Europy - Portugalia, choć to inni faworyci. Pieiwszymea jest najważniejszy Typowanie miejsca Polski to trochę gra w nomen omen - rosyjską ruletkę. W mojej ocenie wszystko zależy od pierwszego meczu. Senegal góruje nad Orłami fizycznością, a w pierwszym zwłaszcza meczu to jest czynnik równie ważny jak dobra taktyka i jej realizacja. Jeśli wygramy z Senegalem, zajdziemy daleko. Zwycięstwo nad Anglią w 1/8 finału (Jose Mourinho typując awans Polski z grupy mylnie zakłada naszą porażkę z Anglią) otworzy drogę do medalu! Nasi pogromcy czarnym koniem Dania. Nie dlatego, że sprawili nam lanie w eliminacjach, ale że pod względem składu i organizacji gry bardzo przypominają Niemcy. No i mają Christiana Eriksena - w mojej ocenie najlepszego w tej chwili oprócz Edena Hazarda ofensywnego pomocnika na świecie; nie bez powodu przymierzany jest on do Realu Madryt, nad którym zresztą głównie dzięki niemu jako jedyny od dawna klub górował w LM Tottenham. Jeśli zaś nie Dania, to właśnie Belgia, z podobnych względów i z Edenem Hazardem w roli lidera właśnie. Raczej nie wyjdziemy z grupy WOJCIECH ROGACI N Puchar wróci do Brazylii Mistrzem świata zostanie Brazylia. Czarodzieje futbolu zechcą się odegrać na Niemcach za wstydliwą porażkę na poprzednim Mundialu -w Brazylii - 1-7. Jeśli Niemcy i Brazylia wygrają swoje grupy, to będą mogli się spotkać dopiero w finale. Najdroższy piłkarz świata, będący w świetnej formie Neymar, poprowadzi Canarinhos do upragnionego tytułu. Polska za tatwo trać gołe Nie zgadzam się z opiniami, że wyjście z grupy to obowiązek Polaków. Przeciwnie - byłoby sukcesem. Mecze towarzyskie przed Mundialem - i wcześniej eliminacje do MŚ - pokazały wprawdzie, że nasza reprezentacja łatwo zdobywa gole, ale też łatwo je traci. Gładko wy-grany mecz z Litwą nie jest miarodajny - sam Robert Lewandowski mówił, że Litwini nie postawili się Polakom i czasem trudniej zdobywa się gole na treningu. W grupie na Mundialu będziemy grać z silnymi reprezentacjami spoza Europy. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do ich stylu gry. Przewiduję po- rażkę lub remis z rosłymi Senegalczykami, porażkę z technicznie grającą Kolumbią i na osłodę zwycięstwo z targaną ostatnio kłopotami Japonią. O ostatecznym miejscu może decydować różnica zdobytych bramek. Jeśli jednak wyjdziemy z grupy i trafimy na Anglię lub silną Belgię, to odpadniemy już w pierwszym meczu fazy pucharowej. Awans do ćwierćfinału pozostaje więc w sferze marzeń. Belgia zaskoczy wielu Czarnym koniem turnieju ma szanse zostać Belgia. Przed Mundialem w meczach towarzyskich pokazała, że jest w dobrej formie (wygrane m.in. z Egiptem i Kostaryką). Może sprawić wiele niespodzianek, włącznie z wygraniem swojej grupy, co powinno jej ułatwić awans do kolejnej rundy. A potem... „sky is the limit". Polska mogłaby wygrać z Niemcami WOJCIECH SZCZĘSNY Wszystko w nogach Neymara Mundial wygrają Brazylijczycy. Postawa Canarinhos jest uzależniona od największej gwiazdy - Neymara, a ten w ostatnich meczach błyszczał formą. Gdyby nie jego kontuzja wmeczu zKolumbią cztery lata temu, Brazylijczycy podczas mundialu u siebie prawdopodobnie doszli by aż do finału. Ponieważ nie udało im się to już od mistrzostw świata w Korei i Japonii, będą chcieli za wszelką ceną powrócić szans - zwłaszcza spotkanie z Anglikami mogło być bardzo emocjonujące. Jeśli udałoby się przejść tę fazę, dalej wszystko będzie możliwe. Wygrana z Niemcami w ćwierćfinale Wojciech Szczęsny na szczyt. Nie wierzę, że tytuł obronią Niemcy. Życzyłbym sobie, aby ich udział w mundialu zakończył się w ćwierćfinale przeciwko Polsce. Fabiański bohaterem? Biało-czerwonych stać na a- wans do ćwierćfinału. Jeśli wyjdą z grupy, powinni w 1/8 zmierzyć się z Belgią lub Anglią. Z obiema ekipami nie mieliby i wejście do strefy medalowej? Dlaczego nie! Chciałbym, aby bohaterem jednego ze spotkań został Łukasz Fabiański, który ciągle - niesłusznie - pozostaje w cieniu innych gwiazd reprezentacji. Zaskoczenia tylko w grupach Nie spodziewam się zaskoczeń w decydującej fazie turnieju, czyli w półfinałach. Natomiast awans do 1/4 nie może być uznawany za sukces, chyba że w przypadku takich drużyn, jak Arabia Saudyjska czy Maroko. Pozostałe ekipy cieszą się mniejszą bądź większą renomą, ale dla każdej z nich odpadnięcie w grupie, czy nawet 1/8 finału będzie potężnym rozczarowaniem. Sam awans z grupy na pewno byłby wielką niespodzianką dla kibiców w Panamie, czy Peru. Przeżyć takie chwile jeszcze raz ARLENASOKALSKA CzasnaUrugwą Prawie wszyscy w roli faworyta stawiają Brazylię lub jakiś kraj europejski. A ja wracam do korzeni. Mundial dotychczas wygrało osiem krajów, a w ostatnich latach dominowały te z Europy. Dlatego stawiam na Urugwaj, który z doskonałymi Edinsonem Cavanim oraz Luisem Suarezem mają - być może nawet - najlepszy atak na tej imprezie. I być może to, czego nie udało się dokonać Diego Forlanowi na mundialu w RPA w 2010 r., uda się tej dwójce. A jeśli jednak nie oni? No to wtedy będzie nuda: Niemcy, Hiszpania lub Francja. Anglia czeka na Polskę? Ponieważ coraz częściej jestem w redakcji jedyną osobą, która Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 mundial 20IS 19 NASZE TYPY NA MISTRZtET WA jako dziecko uczyła się piosenki „Entliczek, pętliczek, co zrobi Piechniczek..." i pamięta tamten sukces w Hiszpanii 1982 r., życzyłabym wszystkim - i sobie - przeżycia jeszcze raz w życiu takiej euforii, w jaką wprawia cały naród zdobycie medalu na MŚ. Tyle tylko, że rozum mi podpowiada, że nawet jeśli wyjdziemy z grupy, to trafimy na Anglię. Anglię, która regularnie w beznadziejny sposób odpada z kolejnych imprez mimo pompowanego balonika. Pewnie do czasu, aż trafi na Polskę.... Do boju. Panamo i Tunezjo! Na każdym Euro i mundialu najciekawsza dla mnie jest faza grupowa. Ileż tam jest zawsze dramatów potencjalnych faworytów. A jaka radość drużyn, które raptem idą jakburza i wygrywają z potencjalnie silniejszymi rywalami. Potem, w fazie pucharowej zaczyna się już kalkulacja i coraz więcej mamy szachów niż piłki nożnej. Dlatego liczę, że ktoś z wielkich tego świata znów nie wyjdzie z grupy, a jego miejsce zajmie zajmie outsider. Do boju Tunezjo i Panamo, zróbcie niespodziankę, utorujcie Polsce drogę do ćwierfinałów. A tak serio - moim czarnym koniem jest Kolumbia. Lewy wciąż będzie gorszy niżBosacki? ROBERT ZIELIŃSKI Belgia najlepsza, ale nie wygra Jak rzekłbył Gary Lineker -futbola to prosta gra, 22 facetów biega po boisku za jedną piłką, a na końcu zawsze wygrywają Niemcy, ale może nie tym razem. Brazylia też nie, bo żaden piłkarz nie może być ważniejszy od drużyny, a Neymar chce być. Cristiano Ronaldo i Portugalia? Przypuszczam, że wątpię. Najlepszy zespół w ofensywie ma Belgia, ale nie ma obrony, więc będzie jak dawniej z Hiszpanią: gramy jak nigdy, Arlena Sokalska przegrywamy jak zawsze. Tytuł należy się Leo Messiemu, by w końcu w Argentynie dogonił legendę Diego Maradony i został najlepszym w historii piłkarzem świata. Wróżka jest potrzebna W polskiej grupie są cztery równe drużyny i każde rozstrzygnięcie jest możliwe, z lekkim wskazaniem na Kolumbię. Wróżka może odpowiedzieć, czy Polska przegra czy wygra 1:0 z Senegalem. JeśH nawet wyczołgamy się z grupy, to z Belgią albo Anglią w 1/8 finału mamy szanse jak Gołota z Tysonem. Trenera mamy słabego, bojaźliwego w trudnych meczach. Nawałkę ciągnie zauszymocnepokoleniepiłka-rzy. Ale Lewandowski po Rosji będzie miał, niestety, raczej mniej goli w finałach mundiali niż rezerwowy obrońca z 2006 r. Bartosz Bosacki. Gospodarzom pomaga wszystko Czarnym koniem mundialu będzie Władimir Putin. To mistrz organizacji i szczęściarz. W losowaniu wybrał sobie Egipt i Arabię, której obrońcy przewracali się w meczu otwarcia. Ze zmęczenia po upojnej nocy? Słabą Koreę sędziowie doholo-wali do półfinału MŚ 2002, a Rosja jest mocniejsza. I bogatsza. I do tego ten słowiański urok osobisty byłego trenera Legii, wąsacza Stanisława Czerczesowa. Na boisku mocny może być Urugwaj. Jednak wygra zespół z Europy KAJA KRASNODĘBSKA A może jednak Anglia? Wszem i wobec słyszę, że faworytem jest Brazylia. Możliwe, sama nie potrafię wskazać jednego zespołu. W trzech poprzednich edycjach zwyciężali Europejczycy i chyba nie ulegnie to zmianie. Francja ma najsilniejszą drużynę od lat, Hiszpania odbudowała się po ostatnich, nieudanych turniejach, a Niemcy ostatnio nie mają sobie równych. Jest jeszcze Anglia, która szkoleniem od podstaw zbudowała sobie praktycznie nowy zespół no i mistrz Europy Portugalia. Te drużyny mogą zajść daleko. Wygrałby nawet Piast Gliwice Podobno Polacy, znajdują się w najlepszym wieku do wygrywania, podobno grają w lepszych klubach niż kiedykolwiek, podobno mają doświadczenie w grze pod presją, o najwyższą stawkę i w turniejach. Podobno... Patrząc po tym co dzieje się w mediach, wyjście z grupy zdaje się być oczywiste. Nie byłabym taka pewna. Nawałka wciąż stawia na tych samych zawodników, nieco zamyka się przed zmianami. Mecz z Chile był słaby, z Litwą wygrałby przysłowiowy Piast Gliwice. Pokonanie Senegalu i Japonii będzie sukcesem, o punkt z Kolumbią jeszcze ciężej. Chorwacja ma łatwą drabinkę Gdy kogoś typuje się na czarnego konia, na dobrą sprawę Hubert Zdankiewicz przestaje być czarnym koniem, bo oczekiwania wobec niego rosną. Od kilku turniejów upatrywano w tej roli Belgów, lecz była to drużyna składająca się z przedstawicieli trzech różnych środowisk i brakło "team spirit". Teraz podobno jest już lepiej, ale ciężko powiedzieć czy uda im się dojść dalej niż do ćwierćfinału. Łatwiejsza drabinka przed ekipami z grup A-D i może tutaj ktoś zaskoczy? Maroko ma kilka fajnych nazwisk, Peru, Chorwacja... Messi poszuka piłkarskiego spełnienia HUBERT ZDANKIEWICZ CzasnaMessiego Wybór mocno subiektywny, bo np. pytany o faworytów mundialu Ziatan Ibrahimovićwięcej szans dał Brazylii, Hiszpanii, Niemcomi... Szwecji. Podobnie jak włoska „La Gazetta delio Sport", która stawia kolejno na Brazylię, Niemcy, Hiszpanię i Francję. Argentyna w obu przypadkach była dopiero piątą. Czemu więc ona? Bo ma wystarczająco mocny zespół, a przede wszystkim ma Lionela Messiego, w którego pełnej sukcesów karierze brakuje kropki nad „i", w postaci zwycięstwa na wielkiej imprezie. Może w Rosji w końcu się uda... Teraz albo nigdy Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że to ostatnia wielka impreza tej drużyny, bo po mundialu kilku piłkarzy może zakończyć reprezentacyjne kariery (wspominał o tym Łukasz Piszczek). Nie wiadomo też, co zrobi trener Adam Nawałka. Jeśli więc nie teraz to kiedy? Dwa lata temu na Euro we Francji medal był o krok. W Rosji poprzeczka wisi jednak wyżej, więc teoretycznie możemy nawet nie wyjść z grupy. Jeśli jednak się uda to sky is the limit. Choć realnie oceniając nie liczę na więcej, niż ćwierćfinał. Czas na Czerwonych Diabłów Na papierze wydają się bardzo mocni. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że Belgia to kolos na glinianych nogach, bo o ile w przednich formacjach prezentuje się imponująco (że wymienimy tylko Kevina De Bruyne i Edena Hazarda), o tyle w defensywie, mimo kilku znanych nazwisk, już mniej. Na dodatek w niedawnym sparingu z Portugalią kontuzji pachwiny doznał Vincent Kompany i nie wiadomo w jakiej będzie dyspozycji na mundialu. Mistrzostwa świata im nie wróżę, ale przy odrobinie szczęścia mogą w Rosji namieszać. To będą trzy gładkie porażki KACPER ROGACIN Czerczesowdaradę Stawiam na gospodarzy. Jasne, „Sborna" w sparingach przed turniejem była kompletnie bez formy i pewnie miałaby problem z utrzymaniem w polskiej ekstraklasie, ale wierzę, że Stanisław Czerczesow w swoim stylu przygotował na turniej coś ekstra. Może „zmobilizuje" swoich piłkarzy w szatni niedźwiedziem Miszą? Tak czy siak, mam nadzieję, że po finale na Łużnikach sympatyczny wąsaty szkoleniowiec wzniesie w górę pięści w geście zwycięstwa, po czym zaprezentuje kibicom z całego świata swoją słynną „eLkę". Lepiej się pozytywnie zdziwić Kaja Krasnodębska Paweł Zarzeczny zawsze typował porażki, żeby później być miło zaskoczonym. Do występów Polaków podchodzę dokładnie tak samo - obstawiam trzy gładkie przegrane naszych orłów. Nie jest to aż tak nierealny scenariusz, bo biało-czer-woni mają ewidentny problem z utrzymaniem koncentracji w defensywie (meczu ze słabiutką Litwą nie biorę na poważnie), a Senegal i Kolumbia na pewno wykorzystają każde nasze potknięcie. Chciałbym natomiast, żeby Adam Nawałka dał szansę Rafałowi Kurzawie i Bartoszowi Bereszyńskiemu.. Niech się podzieje Oprócz Rosji? A niech to będzie Serbia. W grupie mają piekielnie mocną Brazylię, ale też przeciętną Szwajcarię i słabą Kostarykę, więc awansują z drugiego miejsca. Potem trafią pewnie na Niemców, ale tu liczę na niespodziankę. Serbowie mają w swoich szeregach szalonego Aleksandara Prijovicia (króla strzelców ligi greckiej) i fajnie, gdyby „Prijo" doprowadził ich do trzeciego miejsca na mundialu. Zwycięstwa faworytów zawsze są nudne, więc oby w tej Rosji trochę się działo. Polska mocna, ale wygrają ci. co zwykle AGATON KOZIŃSKI Hierarchia się nie zmieni Tylko osiem krajów cieszyło się z wygranej w Mistrzostwach Świata - i po tym Mundialu to grono się nie powiększy. Z aspirantów najbliżej wydają się być Portugalia, Belgia, Chorwacja, ale nie oszukujmy się - wejście którejś z nich choćby do półfinału będzie już dużą niespo- dzianką. A kto z wielkich okaże się największy? W gazie i bez problemów (które potargały choćby Hiszpanów) zdają się być Francuzi, mają dużo doświadczenia i potężna moc rażenia. Mocna będzie Brazylia -ale nie na finał. W ostatnich meczu, obok Francuzów, zagrają więc Argentyńczycy lub Niemcy. I niech wygra lepszy. Połska na górce Budowanie dobrej drużyny piłkarskiej to proces. Raz ustawiony zespół musi zagrać kilka sezonów na wysokim poziomie, żeby mieć nadzieję na dobry występ na imprezie rangi mistrzowskiej. Polska Adama Nawałki zdaje się spełniać tę definicję. W porównaniu z Euro 2016 mamy teraz szerszy skład, więcej przećwiczonych schematów taktycznych, bar- Kacper Rogacin dziej doświadczonych zawodników - a jednocześnie zachowujemy wszystkie atuty z 2016 r. Jesteśmy na górce - a to powinno oznaczać dobry występ, a więc przynajmniej ćwierćfinał. Urugwaj błyśree, ale spuchnie Portugalia, Belgia, Chorwacja -z tego gronia powinien się wywodzić ewentualny półfinalista, który rozbije zestaw tych co zwykle na tym etapie rozgrywek (chyba, że to miejsce dla czarnego konia - oby! - zajmie Polska). Mocny może się okazać Urugwaj, choć seria zwycięstw w sparingach przed mistrzostwami sugeruje, że za szybko zbudowali szczyt formy i zabraknie im pary w fazie pucharowej. Sporo szumu narobi też Dania oraz młoda -i przez to niebliczalna - Anglia. Agaton Koziński 20 krzyżówka Glos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 I polskie brandy | technika graficzna płynie przez Roztocze r~ królów", serial TVP -R buty z c lolewką r~ dawny pośrednik małżeński har-cownik paczka setek ~v smaczne z kurczaka miasto w Peru (anagram bajkowy stwor szwagier Kwiczoła (serial „Janosik") pies mv śliwski jesienna słota cudowna Aladyna i arystokrata z Francji ... Welles, filmowiec Pablo, pisarz z Chile wojskowy transporter uzda bez wędzidła i \ 7 ł ł ł * 12 angielski grosz i 1 1 TT" 4 Sorvino, aktorka -*• ukochana Zeusa -* 25 komfortowe warunki życia —► 10 Franz Kafka składnik maści ekstremista imię, nazwa - * i afisz reklamowy absolutne na skali z rusztem - \ sławi Ateny - - 1 kolczasty wog-rodzie - 6 r 15 Bunuel, reżyser filmowy ... na młyn 14 przeciw-czoł-gowa Grzegorz, aktor z serialu „Ranczo" drapieżny Kuzyn psa orzeł przedni karciana czerwień - ciężarówka z Czech pracuje w firmie spedycyjnej plac ze straganami roślina lecznicza blisko Jastarni ł sposób wysławiania się i ł \ l ł drapieżny ssak morski (anagram kotki) strój gimnastyczny Fiat Panda dawna moneta srebrna i i rzucane przez wiedźmę - 13 cenne eksponaty - 26 „mokra" fanfara naczynie na datki proszek do prania przychylność podatek w naturze - wrażliwy na piękno - i i U głębia obrazu porto - \ drążona przez kroplę -*• punkt zetknięcia - 5 uszkodzenie ciała - kuzyn krokodyla - ł 16 przerażający sen migdałowy .napój chłodzący atrakcja Sopotu 11 wyciągana do zgody zbiór z pola Zenon, artysta kabaretowy niewiadoma flisak - długa podpora fasoli l i 1 1 TT" ł 1 dzieło kartografa kawiarniany mebel 8 jadalne bulwy kolo-kazji kamień ozdobny ozdobny krzew parkowy 22 zapach 21 ł \ 1 \ film Pasikowskiego spiętrza wodę na rzece nocna zmora U dawny lek na gardło rzadkie imię męskie letni but - i 2 \ U 30 zmierzch, szarówka reklama świetlna odgłos wielu rozmów PO. winie model Seata 20 11* i; narodowy strój Węgier- SKi - i 1 U ł pole działania płynie przez Berno woreczek wypełniony talarami mechanizm zegarka kpina, sarkazm - 1 \ do kupienia w aptece "V mielony jest dobra na wszystko hoke-istka na trawie willa-muzeum w Zakopanem -v odrodzenie w sztuce -v machina burząca mury było na początku i • i mięso z gnia-aego —► naramiennik huczne brawa "*■ ł ł 3 góruje nad Katanią - * partner lalki Barbie - gatunek chabra odgłos koł pociągu pleciony z kwiatów gatunek wierzby polski kabaret \ ... Lisa w Luwrze - dba o czyste środowisko podstawowa jednostka siły tlenowy w ambulansie U \ ł 1 drzewo liściaste - 9 mieszkanka stolicy Armenii - 1 17 1 ł dział mechaniki leśny ssak drapieżny pudełko lub kontener iglaste krzewy parkowe 19 budowana przez bobry zagajnik brat Abla 1 drużyna sportowa ukochany Eos miasto w Japonii pora dnia -V rozżarzona cząstka 29 rosyjska republika \ \ \ stałe miejsce pracy - 1 opiekuje się szczeniętami i 1 staropolski pan morski drapieżnik 27 czyta listę dialogową - 24 TT" 23 18 krzew na narkotyk stolica kraju fiordów -*• Rzym dfa Włochów - ministerialna - imię Andrycz, aktorki kończy modlitwę - twarda skała używana w kamieniarstwie - 28 12 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 1" 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 30 utworzą rozwiązanie - myśl Francoisa Rabelaisa. yiNazaar 3aviw m izaoHOAZbd iAiadv :3invzVimzoh Litery z pól ponumerowanych od 1 do 30 utworzą rozwiązanie - myśl Francoisa Rabelaisa. yiNazaar 3aviw m izaoHOAZbd iAiadv :3invzVimzoh Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 ogłoszenia drobne 21 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 P ze ogloszenia.gratka.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Kosza i: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511.347 3512, fax 94 347 3513 Od ział S ipsk ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 Oddział Szcze ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 Nieruchomości MIESZKANIA - SPRZEDAM 2-POK. 55m2 z łazienką z obiektem gospodarczym, Zaspy Wielkie- blok z ogrodem 3ar, 501-710-863. SZCZECIN ul. Frysztacka, M4,54,3 m2, 1 p., b. dobra lokalizacja, 600-331-801 MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA KAWALERKA 30m, 900zł + opłaty, 511-364-642. KAWALERKA Słupsk, 502048096. NOWA kawalerka Słupsk,663041163. DOMY - SPRZEDAM ATRAKCYJNY dom w super lokalizacji. Słupsk, 604-600-116 LOKALE UŻYTKOWE - SPRZEDAM BOX, Słupsk, ul. Banacha 696025218 DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM 20HA, 18tys./ha, 510208510 Kusice DZIAŁKA 75 ar. Konikowo 602480015 008235241 GARAŻE Blaszane BRAMY Garażowe lproducent KOJCE dla Psów Najniższe Różne wymiary Dogodne SJKSTP Transport i montaż @H^rU3ca«y KRAJ 94-318-80-02 91-311-11-94 58-588-36-02 95-737-63-39 59-727-30-74 512-853-323 www.konstal-garaze.pl "OMEGA" - wyceny, obrót Słupsk, ul. Starzyńskiego 11, tel. 598414420,601654572 www.nieruchomosci.slupsk.pl Handlowe ZEGARKI naręczne męskie, srebra i inne starocie kupię, 506022528. FOTO, KSIĄŻKI ALBUMY, książki, płyty muzyczne. Skup. 509-675-586,508-245-450. KSIĄŻKI kupię.Tel. 669-969-306 MASZYNY URZĄDZENIA BETONIARKA 230V, 888-154-752. MATERIAŁY BUDOWLANE STYROPIAN producent, dostawa, tel. 52/331-62-48. ZIEMIA pod trawniki, kamień do drenażu, piasek płukany, pospółka tel 94 314 00 84 MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk 694-295-410 ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. /- ABTAKUS poszukujemy po emoncie 3 lub 4 pokojowego mieszkania parter, I lub II piętro tel. 94 375-22-75 (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci.pl 2 pok. I piętro z loggia rej. Kołłątaja/Staszica 203 000,- duże 2 pok.; kuchnia z oknem nie wymagające remontu rej. Gierczak 190 000,- TANI - nowy parterowy dom w Bielicach 445 000,- szczegóły w biurze zapraszamy TANIE 3 pok. loggia vowiejskiego/Karłowicza tylko 195 000,- 2 pok. rej. Chałubińskiego 149 900,- Kupujący nie płaci prowizji 1 pokój parter 198 000,-rej. Modrzejewskiej Motoryzacja OSOBOWE SPRZEDAM FIAT 126p, 650, rok 1982,tel. 694592669 POLONEZ Caro, 1.6,1996r., 692-790-168 VW Golf, 2004r., 788-941-483. OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup- skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 Absolutny Autoskup, 728773160. AUTA i busy kupię, 504-672-242 AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150, 606206077. AUTOKASACJA Świeszyno. 608421479 MASZ dłużnika- sprzedaj dług. Gotówka, tel. 94/347-32-86. ROLNICZE KUPIĘ KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 602 811423. MOTOCYKLE SPRZEDAM MAX-CAR: Skutery, Quady - komis; ul. Szczecińska 90, K-lin, 94/346-59-16. AV-BUSY Niemcy z domu pod dom, 609-818-709 TŁUMIKI, katalizatory, złącza. Czekaj Zbigniew. Koszalin, Szczecińska 13A (VIS). Tel: 94-3477-143; 501-692-322. KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI Kredyt dla każdego. Koszalin, 512276994. * ........... * KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. NAJWIĘCEJ ofert. Słupsk 516 593 005 USŁUGI PRAWNE EGZEKUTOR długów, 669111148 UPADŁOŚĆ konsumencka, restruktryzacja zadłużenia. B&W sp. z o.o. Tel. 663 689510. ZATRUDNIĘ ABSOLWENTA /studenta prawa zatrudnię. Kontakt: slupsk5@ komornikid.pl DO pomocy w ogrodzie. Koszalin tel. 500 29 55 88. DO pracy fizycznej młodego wynagrodzenie tydz. 794-690-168. GK DO sprzątania na stałe, Mielno, 509-84-40-50. | Elektryka zatrudnię praca w Niemczech, umowa niemiecka, zdolni absolwenci również. 885-368-173. FACHOWCÓW do polbruku tel. 601-201-617 GK GLOBTANK.COM. Poszukujemy monterów konstr. stalowych, zbiorników i pracowników budowlanych. Umowa o pracę. Atrakcyjnewynagrodzenie. Tel. 792-392-116. KIEROWCA kat. D 505-406-909. gk KIEROWCE kat. C w transporcie międzynarodowym zatrudnię. 91-489-44-54,505-116-518, 505-116-519 LEKARZY dentystów do pełnienia dyżurów pomocy doraźnej. Słupsk, 502570893. MAGAZYNIER 605129435 GK NA stanowisko obsługi klienta, mechanika samochodowego. Koszalin, ul. Brzozowa 26. OPIEKA Niemcy, Germania Care biura Koszalin, Kołobrzeg. Zadzwoń teraz, ucieszymy się. 943424056,509780868 OPIEKUNKĘ do osoby starszej. Słupsk, 536-170-622 OPIEKUNKI do Niemiec tel. 535340311 www.ambercare24.pl dzisiaj 70 ofert! OPIEKUNKI Niemcy do 1600 €! Tel. 32-797-14-55, www.scg-agencjapracy.pl; Wymagana znajomość języka niemieckiego PILNIE zatrudnię do pracy fizycznej przy stawianiu konstrukcji stalowych osobę, odpowiedzialną, zdrową. B.dobry j. niemiecki, 609-696-755 POMERANIA Frucht Sp. z o.o. w Dziwogórze poszukuje Księgowego. Doświadczenie stanowiskowe min. 5 lat, znajomość Angielskiego lub Niemieckiego.Wykształcenie wyższe ekonomiczne lub rachunkowe. CV, LM z referencjami: katarzyna.szalek@ pomerania.pl POMOC kuchenna z dośw., na sezon Mielno bdb. wynagrodzenie 602720899 POSZUKUJE kierowcy kat. B, do 3,5t, zapewniam nocleg, okolice Stuttgartu, tel.+49 177 830 67 07 POSZUKUJEMY: kobiet i mężczyzn do ochrony obiektu handlowego. Miejsce: Szczecin Ustowo Elastyczne godziny ochrony w systemie dziennym. Możliwość zwrotu kosztu dojazdu. Oferta zatrudnienia tymczasowego. Personala wpis do rejestru agencji zatrudnienia Nr 13354). Tel. 667-998 374; 667-998-411,603-150-541 PRACA sezonowa gastronomia z doświadczeniem, wymagana książeczka, - Jarosławiec. 600-157-804,781-742-042. PRACA w magazynie - od zaraz! Zarób ponad 2 700 zł miesięcznie! Darmowy transport i obiady za 1 zł! Kontakt: 22/230-91-11. APT 364. PRACA w Niemczech-Opiekunka Seniorów. Atrakcyjne wynagrodzenie, szybkie wyjazdy, pełna organizacja wyjazdu i pobytu. Promedica24,505 337 777 PRACOWNIKA biurowego z doświadczeniem w administracji. Kontakt: slupsk5@komornikid.pl PRACOWNIKA do obsługi fermy drobiu oraz traktorzystę z uprawnieniami na kombajn zbożowy, gm. Kępice, tel. 603345955. WYKONANIE gładzi gipsowych, malowanie - puc, praca w Niemczech, dobre warunki zatrudnienia 507402422 ZATRUDNIĘ budowlańców do pracy w Niemczech. Kontakt pod nr tel. 0049 15152371796. ZATRUDNIĘ operatora dźwigu. Praca w Koszalinie na dźwigu typu "Polan" tel. 519-326-293. Zatrudnię operatora KOPARKI, ŁADOWARKI, WALCA. Praca Szczeci i okolice, tel. 609090594 ZATRUDNIMY osobę do sprzątania w sklepie w Starogardzie Gd. Płaca od 2400zł brutto, tel. 605176916 ZBROJARZY, pomocników lub do przyuczenia, 665-255-111. SZUKAM PRACY ZAOPIEKUJĘ się starsza osobą. Słupsk, 509554641. Zdrowie CHIRURGIA CHIRURGIA Ogólna, Estetyczna, USG laseroterapia. Brodawki, korekta uszu, mezoterapia, trądzik zmarszczki. K-lin, 94/340-31-50:507-233-959. GINEKOLOGIA 515417467 Ginekolog -farmakologia A-Z GINEKOLOG, 790-80-35-37 NEUROLOGIA SPEC. Neurolog. NFZ. Bez kolejek. Codziennie. Koszalin, 605-284-364. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 LECZENIE pijawkami, 508185 558 ALKOHOLIZM- leczenie, zastrzyki, Esperal tel: 601-968-537 UWALNIANIE: ze stresu, lęków złości. www.terapiaemocjonalna.comtel.kom 572-144-971 Usługi AGD RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma ARISTON, Termet, Junkersy i inne naprawa wymiana 606-579-846 GK PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpył. 502-302-147 CYKLINOWANIE bezpył. 511-323-367 CYKLINOWANIE bezpyłowe 537583333 CYKLINOWANIE parkietu, układanie, szczotkowanie, bejcowanie, olejowoski, niewidzialny lakier, deski dębowe lite i dwuwarstwowe. facebook/Pardet 696727338 DACHY - dekarstwo 94/3412184 MALOWANIE dachów, remonty, mycie dachów i elewacji tel. 788-016-988 MALOWANIE, remonty 798-994-839. STANY surowe 94/3412184 STANY surowe. Słupsk, 667454820. SUCHE zabudowy 94/3412184. INSTALACYJNE HYDRAULICZNE, tel. 607-703-135. HYDRAULIK solidnie 509-765-180 HYDRAULIKA 24h, inne, 798-618-871. PORZĄDKOWE SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli, 607-703-135 DETEKTYW-KOSZAUN.PL 602601166 Zwierzęta KROWY ubój do 6,50zł, 889-186-749 SOKOŁÓW skup bydła, 500-277-836 KUPIĘ psa - kundel, tel. 604-661-601. SHIH-TZU i York, 530128810. Matrymonialne PANI 66 lat poszukuje Pana bez nałogów do 70 lat.Słupsk, 698944116 WDOWIEC pozna Panią 70+. Słupsk/ Ustka, 514-236-841 Różne ZAPISY do płatnych komisji wyborczych. Słupsk, 511-706-900. Rolnicze MASZYNY ROLNICZE ROZRZUTNIK pokosu do kosiarki rotacyjnej sprzedam, 519-476-184 SPRZEDAM maszyny roi. 604-266-771 ZWIERZĘTA HODOWLANE KURKI nioski 7-tyg. 94/312-42-34. KURKI odchowane 784 461566 KURKI odchowane, 696462482. KURKI odchowane, kaczki, gęsi, indyki, perliczki, przepiórki. Dowóz. 600 539 790 PROSIAKI. 94/311-16-31. Towarzyskie ADA Słupsk, 513-751-832. ANGELINA 797-566-384 Koszalin DOJRZAŁA 40-stka Słupsk 500362030 FAJNA blondynka Koszalin 516603622 KOSZALIN, 531-600-712. WIOLA po 40-tce. K-lin, 691-857-735. ŻANETA 461,693-771-552 Koszalin www.gp24.ptwww.gk24.pl;wwwLgs24.pl Prezes oddziału Połska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy YnonaHusaim-Sobecka Marcin 5tefanowski (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324 240 Dyrektor drakami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu maricetingu Robert Gromowski, tel. 94 3473512 Prenumerata. teŁ 94 3473 537 Głos Koszaliński -wwwgk24.pl ul Mickiewicza 24,75-004 Koszalin,tel. 94 3473599. fax 94 3473540, tel. reklama 94 347 3512, Głos Pomorza-wwwgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Stupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104. tel. reklama 059 848 8101, redakcja.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Glos Szczeciński - wwwgs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 71-875 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 91433 48 64. tel. reklama 9148133 92, łedakcja.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapre5s.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13,78-100 Kołobrzeg, tel. 94 354 50 80, fax 94 3527149 Bytów ul. Wojska Polskiego 2,77-100 Bytów, tel. 59 822 6013, tel. reklama 59 848 8101 Szczecinek ul Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 374 23 89 $wfeMH$cie ul. Armii Krajowej 12, 72-600 Świnoujście,tel. 9132146 49, fax 9132148 40. reklama teł 91578 47 28 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28. fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresd, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP IIHII llllllllllll IłtfHCnaimrrouno POLSKA PRESS CRUPM WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00. fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewia Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38. joanna. 22 zbliżenia Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 Gwiazdy PRL-owskich seriali % Tomek Brzeziński i Magda Scholl, czyli Bąble Mariusz Kozłowski z Łodzi zagrał tytułowego „Grubego" Anna Gronczewska a.gronczew5ta@dziennik.!odz.pl Telewizja Jak potoczyły się losy małych ak-ton^ którzy przed taty zagrał wkrtowychdziśserialadicfla dzied? Fabuła Siedmiu stron świata" była prosta. Do nowo oddanego bloku wprowadzają się lokatorzy. Wielu z nich ma dzieci. I to one są głównymi bohaterami serialu. Jedną z głównych ról zagrała Katarzyna Pawlak. Była jedną z gwiazd dziecięcego kina. Wystąpiła w 37 filmach. Do filmu trafiła ze szkoły muzycznej. Tam często przyjeżdżali reżyserzy i szukali młodych aktorów. Katarzyna Pawlak za pierwszym razem dostała się do Szkoły Filmowej w Łodzi. Skończyła ją wl985r. Dobrze zapowiadającą się karierę przerwała choroba. Aktorka zachorowała na stwardnienie rozsiane. Petem pracowała jako dziennikarka. Dziś mieszka zmamąicórkąiwymaga opieki. Gruby został kucharzem Jedną z głównych ról w serialu „Gruby" grał Marek Dudek. Na ekranie zadebiutował w filmie „Twarz anioła" o niemieckim obozie dla dzieci wŁodzL Wybrano go spośród1600dzieci. Marek Dudek opowiadał nam przed laty, że na jego granie w filmie patrzono różnie. Po powrocie z planu „Grubego" miał duże nieprzyjemności w szkole. Pani od polskiego od razu zapowie- Strefa Biznesu magazyn menadżera" działamu, żeniebędziemiałlekko. Imponował za to rówieśnikom, zwłaszcza dziewczynom W „Grubym" występowało wielu młodych aktorów. Wszystkich odkrył reżyser Wojciech Fiwek. Polach starał sięodnaleźć tych, którzy grali w jego filmach, m.in. Mariusza Kozłowskiego, który w grał tytułowego „Gru- Wojciech Fiwek miał duże problemy ze znalezieniem odtwórcy głównej roli. Szukał sympatycznego grubasa, a choć 2gła-szały się setki otyłych chłopców, toniktraespehiiałstawianych warunków. Mariusz nie przeszedł pierwszej selekcji Ustawiłsięjesz-czerazw kolejce na próbne zdjęcia. - Miał szczęście, bo trafił do mnie - wspominał Wojciech Fiwek. - Jeśli chodzioaktorstwo,to Mariusz był katastrofą. Pierwsze materiały z jego udziałem były do wyrzucenia. Wziąłem Mariusza dokina. Pokazałem, jak zagrałi zapytałem, czy to on. Stwierdził, że nie. Po tym na zdjęciach był już sobą. „Gruby" był jedynym filmem w życiu Mariusza Kozłowskiego. Przyniósł mu dużą popularność Młody aktor został jednak kucharzem, założył rodzinę i wyjechał do Szczecina. Tam handlował na rynku, spizedająctowar Niemcom. Z czasem wrócił do rodzinnej Łodzi. Zmarł w 2008 r. ^lioHjjstwpTofca Panam Aktorem zostałteż Jacek Zejdler. Już nie żyje, tak jak jego koledzy, którzy gr^znimwkułtowym serialu „Stawiam na Tolka Banana". - Z sześciu aktorów nie żyje już trzech - mówił w Stanisław Jędryka, reżyser serialu. T TAXI \j^t> 598422700 Ukbfai 607 271717 59196-25 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU Jeden z bohaterów serialu „Siedem stron świata" Sergiusz Lach, który grał Filipka zmarł w 2015 r. Od wielu lat mieszkał w Szwecji, natomiast Andrzej Kowalewicz - serialowy Cygan - umarł trzy lata wcześniej. Blisko 40 lat nie żyje już wspomniany Jacek Zejdler. Był łodzianinem. Po maturze dostał się dołódzkięj Szkoły Filmowej. Miał za sobą niewielką rolę w „Niewiarygodnych przygodach Marka Piegusa". Jednak dla wielu młodych łudzi był Tolkiem Bananem Jeszcze na studiach Jacek Zejdler związał się ze środowiskiem skupionym wokół Komi-tetuObronyRobctników.POskDń-czeniu Szkoły Filmowej dostał etat wTeatrzeim Jaracza. Wig79r. zagrał w serialu Jerzego Hofirnana „Do krwi ostatniej" .Stracił pracę w teatrze. Pomogli mu jednak przyjaciele. DwóchgrałowTeatrze im Kochanowskiego wOpohr. Zapytali ówczesnego dyrektora Bogdana Cybulskiego, czy przyjmie Ja-cka. Zgodził się. Wten sposób we wrześniu1979r. JacekZejdler znalazł się w Opolu. Zaczął próby do „Wojny chłopskiej" Jonasza Kofty. Premieryniedoczekał... Imprezę sylwestrową, na której witano nowyrokl980, zorganizował dyrektor opolskiego teatru BohdanCybulskLJacekbyłnatym sylwestrze.Podobnodoskodoja-tóejś wymiany zdań między nim a dyrektorem. Obaj byli po alkoholu. Jacek wrócił do swojego domu. 2 stycznia znaleziono go martwego. Ktoś poczułgaz wydobywający sięzjego mieszkania. Bliźniaki grały wfiknach Aktorami nie zostali z kolei Magda Scholl-Kalinowska i Tomasz Brzeziński. Przygoda Magdy z filmem zaczęła się, gdy miała pięć lat. - Przyszło do naszego przedszkola paru panów z Semafora i wybrali kilkoro dzieci- wspominała przed laty. - Potem z mamą pojechałam na zdjęcia próbne do wytwórni. Prosto z przedszkola. Tam spotkałam pięknie ubrane dziewczynki z warkoczykami. Ja miałam ubrudzoną dżemem bluzkę i spodnie w kratkę. Ale gdy wyszedł reżyser, to od razu wskazał na mnie. Dziś może pochwalić się, że za-graławponad 20filmach. Ale największą popularność przyniosła jej „Rodzina Leśniewskich". Ra-zemzTomaszem Brzezińskim zagrała parę sympatycznychbliźnia-ków zwanych Bąblami, czyli Beatę i Pawła Leśniewskich. Tomasz Brzeziński, gdy trafił do filmu, miał siedem lat. Ktoś z produkcji przyszedł do szkoły izauważyłbiegającegopokoryta-rzu pierwszoklasistę. - Byłem żywotnym dzieckiem, a reżyser potrzebował właśnie takiego aktora - wspominał Tomasz Brzeziński. Dziecięcy aktorzy zapewniają, że występy w filmie nie wpływały na naukę, bo większość zdjęć kręcono w wakacje. Mieli opiekunkę, która organizowała im czas wolny. Poza tym wiele dni zdjęciowych miało miejsce w Łodzi w Wytwórni Filmów Fabularnych. Tam urządzono m.in. mieszkanie rodziny Leśniewskich. Na planach filmowych mogli spotkać wielkie gwiazdy polskiego kina. Magda Scholl-Kalinowska opowiadała , że Krzysztof Kowalewski, Zofia Merle i Jerzy Bończak żartowali z młodymi aktorami, a jak trzeba było, wyczochrali za włosy, pogrozili palcem. Na planie filmu „W starym dworku" Magda spotkała Gustawa Holoubka i Beatę Tyszkiewicz. Ostatnim filmem Magdy był obraz „Nad rzeką, której nie ma" Andrzeja Barańskiego. Grała w nim Myszkę, dziewczynę, która włóczy się po Polsce z Adrianną Biedrzyńską. Już w IV klasie liceum Magda wiedziała, że nie będzie aktorką. Choć znajomi namawiali ją, by zdawała do szkoły aktorskiej. Tłumaczyli, że zagrała w tylu filmach, to ma szanse. Skończyła socjologię na Uniwersytecie Łódzkim, potem zarządzanie zasobami ludzkimi w Polsko-Amerykańskim Centrum Zarządzania. Tomasz Brzeziński też nie postawił na aktorstwo. Został dziennikarzem, komentatorem sportowym. ©® Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 11 J——— mundial 2018 23 Każda godzina i ćwiczenie przybliża Glika do boiska 9 « ł, ' Tomasz Biliński z Soczi tomasz.bilinski@polskapress.pl PMkamżna „Rozciągnij, w górę. wyciągnij!" -zaordynował Jarosław Tkocz. asystent Adama Nawałki. demonstrując pray okazji, jak prawidłowo wykonać ćwiczenie. Wydłużony krok. tak by delikatnie naciągnąć konkretne mięśnie nóg Do tego skręt tułowia z wyciągniętą wgóręręką. Lewa. prawa. lewa. prawa... Bez momentu zawahania zabrał się do niego Kamil Gfik. który nie chce. by mistrzostwa świata przeszły mu koło nosa Skoro Kamil jest z nami w Rosji, to liczymy, że wystąpi na mundialu - odparł drugi trener Biało-Czerwonych, Bogdan Zając, pytany podczas czwartkowej konferencji o szanse gry 30-letniego obrońcy w pierwszym meczu Polaków na turnieju, z Senegalem 19 czerwca w Moskwie. - Bądźmy realistami, Kamil był poza normalnym treningiem przez dwa tygodnie. Dojście do formy po odniesionej kontuj to jedno, ale nie zapominajmy, że musi odbudować formę sportową. Codziennie analizujemy stanjego barku, także ze sztabem medycznym. Czekamy na niego ze spokojem. Natomiast każdy piłkarz w składzie na mecz musi być gotowy w 100 procent. prawdopodobnie łatwiej byłoby policzyć te osoby, które nie słyszały o urazie Glika, niż przeciwnie. Z obowiązku więc - podczas gry w siatkonogę na treningu w Arłamowie obrońca AS Monaco wykonał przewrotkę (dodajmy, że nie pierwszą w swojej karierze). Upadając, uszkodził bark. By lepiej zdiagnozować problem, błyskawicznie poleciał do Nicei na konsultacje do specjalisty światowej renomy. Wprawdzie przewidywano ponad miesiąc przerwy, ale z racji tego, że Glik jest z tych odpornych, szybko zaczął wracać do zdrowia. - Doskonale wiem, przez co Kamil przechodzi, miałem identyczny uraz i to przed ćwierćfinałem Ligi Mistrzów, natomiast on walczył o miejsca w składzie na mistrzostwa świata-wspominał kapitan narodowej drużyny Robert Lewandowski. - Cieszymy się wygrał ten wyścig. Przechodzi rehabilitację i zrobi wszystko, by jak najszybciej odzyskać pełne siły. To ważne, by nie bał się walczyć na boisku bark w bark. Kadra do Soczi przyleciała w środę po południu. Wieczorem po raz pierwszy trenowała ńa obiektach Sputnika. Zajęcia były w całości otwarte dla kibiców i dziennikarzy. Glik nie trenował z drużyną, z leczącym drobny uraz Rafałem Kurzawą truchtał dookoła boiska, a następnie wymieniał z pomocnikiem Górnika Zabrze podania. „Glik, Glik!" - krzyczały dzieci, gdy gracz AS Monaco przebiegał przed trybuną. I tu zademonstrował duży zakres ruchu, machając do fanów. W czwartek, gdy zajęcia były dostępne tylko dla mediów i tylko przez kwadrans, piłkarz brał w nich udział z pozostałymi. - Kamil pracuj e według opracowanego planu - wyjaśniał selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka. - To bardzo intensywny mikrocykl. Lekki trening będzie zaczynał na czczo przed śniadaniem. Tak,byprzy-gotować bazę na trudniejsze zajęcia popołudniowe. Dotegodoj-dzie rehabilitacja. Wszystko Kwil sfioros Kamil Glik 28 maja odniósł kontuzję barku, która miała wykluczyć go z udziału w mistrzostwach świata. Obrońca ma się jednak coraz lepiej. W Soczi brał udział w części treningu z zespołem po to, by nie tylko sprawnie operował rękoma, ale miał odpowiednią wydolność tlenową, a później rozwijał ją w treningu szybkościowym. Czasu jest mało, ale naszym celem jest, by w pełnym zdrowiu dołączył do nas jak najszybciej. Liczymy, że do zajęć z drużyną wróci za pięć dni. Obok Kamila GBka uraz leczy Rafał Kurzawa. Pomocnik Górnica Zabrze tremie indywidualnie, do zajęć z zespołem ma wrócić na dniach Zając: - Przy urazie tego typu, jak ma Kamil, każdy dzień, każda godzina i każde ćwiczenie działa na korzyść piłkarza. Widzimy, że po wykonywanej pracy stan Kamila się poprawia, ale jesteśmy realistami i do jego powrotu do pełni sił podchodzimy z chłodną głową. W przeciwieństwie do Glika, na boisku z drużyną niebyło Kurzawy. - Przed meczem z Litwą (4:0) Rafał delikatnie podkręcił staw skokowy. Nie chcieliśmy ry-zykować pogłębienia urazu, dlatego nie grał w tamtym spotkaniu. Trenuje indywidualnie, aby wzmocnić staw i stopniowo wracać do pełnych obciążeń. Wszystko idzie w dobrym kierunku - wyjaśnił Zając. Reprezentacja Polski do niedzieli trenuje w Soczi. W poniedziałek poleci do Moskwy, gdzie we wtorek zagra z Senegalem. -Praca jest inna niż na zgrupowaniu w Arłamowie. Schodzimy z obciążeń. Dużą uwagę przywiązujemy do stałych fragmentów gry. To mikrocykl startowy pod spotkanie z Senegalem. Pracujemy zgodnie z planem, ewentualne zmiany dotyczą godzin treningów - uzupełnił Zając parę minut po treningu na boisku w pełnym słońcu i przy temperaturze ponad 30 stopni Celsjusza. - Na każde warunki trzeba być gotowym - dodał z uśmiechem, zapewniając, że drużyna dba o odpowiednie nawodnienie organizmów. ©® Piotr Janas. Moskwa piotr.janas@gazeta.wroc.pl y3 Maciej Rybus: Nie wiem czy pomoże mi to. że żyję i mieszkam w kraju, który organizuje mundial Sławomir Stachura z Soczi slawomirjtachura@polskapress.pl W maju Maciej Rybus wywalczył z Lokomotiwem trzecie w historii klubu mistrzostwo Rosji i jest ważnym zawodnikiem dla moskiewskiego klubu. Jest też ważnym ogniwem w mundialowej układance selekcjonera Adama Nawałki. -Bardzo się cieszę, że jestem w reprezentacyjnej drużynie-podkreśla Rybus. Dla Rybusa to specyficzne mistrzostwa, bo rozgrywane w kraju, który doskonale zna. - Cieszy mnie to, że kraj w którym mieszkam i żyję na co dzień, jest gospodarzem tak wielkiej piłkarskiej imprezy, ale nie wiem, czy mi to pomoże. Ważna jest forma i dyspozycja. I tak wszystko na końcu weryfikuje boisko i nie będzie miało chyba większego znaczenia to, że akurat jestem piłkarzem rosyjskiego klubu - przyznaje Maciek. Rybus nie kryje wielkiego zadowolenia z przyjazdu na mistrzostwa świata i bycia w kadrze Nawałki. - Każdy piłkarz chce przecież zagrać na mundialu,to normalne. Mnie już uciekła wielka impreza dwa lata temu i nie zagrałem na Euro we Francji przez kontuzję. Teraz jestem zdrowy i bardzo się cieszę, że będę mógł pomóc drużynie na boisku, jeśli dostanę szansę -podkreśla Rybus, który z powiedzeniem może grać za- równo na boku obrony, jak i na pozycji wahadłowego. Ze względu na uraz Rybus nie pojechał na Euro w 2016 roku we Francji, gdzie Polska dotarła do ćwierćfinału. Twierdzi, że kadra Nawałki jest po tamtym turnieju bardziej doświadczona i mocniejsza. Czy coś zmieniło się teraz w przygotowaniach w stosunku do tamtych mistrzostw? - Aż takiej różnicy ja nie widzę. A czy jesteśmy silniejsi? Chyba tak. Mamy też z pewnością wię- cej doświadczenia - ocenia piłkarz Lokomotiwu. Maciek podkreśla, jak większość kolegów, że atmosfera w polskiej kadrze jest bardzo dobra, a wracający do zdrowia w błyskawicznym tempie Kamil Glik, nastraja wszystkich optymistycznie. Swoje problemy mają natomiast Rosjanie. Na drużynie gospodarzy ciąży ogromna presja, jest krytykowana, bo wyniki przed mundialem nie napawały optymizmem. - Znam wielu chłopaków z rosyjskiej drużyny i oni naprawdę są teraz pod ogromną presją. To na pewno im nie pomaga. Ale powinni wygrać mecz otwarcia z Arabią Saudyjską - kończy Maciej Rybus. ©® BEZPIECZEŃSTWO MUSI BYĆ! S\M2$ówkazMoskny Gospodarze mundialu ogromną wagę przywiązują do bezpieczeństwa. Kontrole są na każdym kroku. Doświadczyłem tego na lotnisku, w metrze i w okolicach stadionu, ale najgorzej było w centrum akredytacyjnym. Okazało się, że Rosjanie zapomnieli wpisać mi drugiego imienia (które zgodnie z procedurami podałem we wniosku) i przez chwilę myśleli, że podaje się za kogoś innego. Momentalnie za mną ustawili się dwaj wojskowi. Nie życzę nikomu takiego przeżycia, bo nawet nie zorientowałem się, kiedy do mnie podeszli. Spojrzenie na ich zimne twarze nie należało do przyjemnych, ale stali spokojnie, nie odzywali się, nie zamierzali rzucić mnie na ziemię, zakuć w kajdanki i wyprowadzić. Grzecznie czekali aż pani zza biurka wyjaśni to nieporozumienie, a swoim wzrokiem skutecznie wybijali mi z głowy jakikolwiek podejrzane ruchy, włącznie ze wsadzeniem ręki do kieszeni. Kiedy w końcu się wyjaśniło, że błąd leży po stronie organizatora (to było jedno z najdłuższych 10 minut w moim życiu...), odprowadzili mnie do innego pomieszczenia, gdzie poprawiono błąd i wydrukowano nową akredytację. Panowie zniknęli, a ja poczułem trudną do opisania ulgę. Rosja to Rosja, tu nie ma miejsca na nieporozumienia, niedociągnięcia ani niedomówienia. Najmniejsza nieprawidłowość od razu stawia w stan pełnej gotowości wszystkie służby. Na razie trzeba przyznać im dużą skuteczność. Nie zanosi się na to, by ich czujność mogła zostać uśpiona. LOTTO CZWARTEK, 14.06 MULTIMULTI - GODZ. 14 11.19,23,28,29.30,33,35,37,41, 46,51,52,55,58,60 62 70 7176 plus 35 KASKADA 1.2,12,13,14,15,17,20,21,22,23,24 ŚRODA. 13.06 MULTI MULTI - GODZ. 22 6,10,15.22,24,27,35,39,46,47, 52,56,59,61,67,69,70,71,74, 80 plus 67 KASKADA 1,5,6,8,11,12,13,14,17,19,20,22 EKSTRA PENSJA 3,10,16,19, 20 + 4 MINI LOTTO 5,11,26,35,42 (STEN) 24 sport Głos Dziennik Pomorza Piątek, 15.06.2018 Europejskie gry ekipy z Lęborka Tenis stokmy Połtare* Pogoń Lębork wystąpi w finałowym turnieju Pucharu Europy TT-Inter Cup. Oprócz polskiego zespołu zagrają jeszcze trzy ekipy: z Niemiec. Austrii i Włoch. Rywalizacja odbędzie się w sobotę i niedzielę w Rydzynie (woj. wielkopolsiae). Polska po raz pierwszy jest organiza- torem inal four TT-Inter Cup. Dla lęborczan będzie to drugi finał europejski w historii. W sezonie 1995/1996 ekipa z Lęborka jako Farm Frites Pogoń była trzecia. Tegoroczni rywale lęborskiego zespołu: Regional - Team Oberwart Burgenland (Austria), TT A 4 Verzuolo (Włochy) i Post SV Muhlhausen (Niemcy) - to triumfator sześciu ostatnich edycji tych rozgrywek, (fen) Najbardziej doświadczonym pingpongistą z Lęborka jest Marek Prądzinski (na zdjęciu). Grać będą też: Sławomir i Adam Doszowie To już trzynaste spotkanie Piłka nożna Dzisiaj (15 czerwca) rozpocznie się już XIII Zjazd Absolwentów Międzyszkolnego Klubu Sportowego Cieśliki Słupsk, który potrwa do niedzieli. Cóż za wspaniała okazja do piłkarskich wspomnień. Trzydniowe spotkanie zaplanowane jest w Ośrodku Wypoczynkowym Albatros w Ustce. To zawsze jest niezapomniane przeżycie. Tegoroczny zjazd będzie miał emocjonujący klimat, bo rozpoczęły się piłkarskie mistrzostwa świata w Rosji. Przewidziane jest wspólne oglądanie spotkań (m.in. Portugalia - Hiszpania, Argentyna - Islandia, Peru - Dania, Chorwacja - Nigeria) na telebimie. Młodszym kibicom i czytelnikom przypominamy, że Cieśliki w latach sześćdziesiątych i na początku siedemdziesiątych XX wieku rozsławiały piłkarski Słupsk. Mówiło się o nich nie tylko w Słupsku, ale również w całej Polsce. Niektórzy wychowankowie Cieślików grali w zespołach I, II i III ligi. Kilku z nich trafiło do reprezentacji Polski. Byli to: Tadeusz Czubak, Czesław Boguszewicz, Ryszard Szpakowski i świętej pamięci Mirosław Justek. (fen) Dawnych wspomień czar. Mają co wspominać byli piłkarze Cieślików, którzy rok temu doczekali się swojej ulicy w Słupsku SPORTOWY WEEKEND Boks W sobotę (16.06) odbędzie się impreza bokserska w Słupsku pod nazwą „Energa daje szansę na rewanże". Walki z udziałem m.in. medalistów tegorocznych mistrzostw Polski seniorów z Karlina zaplanowane są od godz. 16 na parkingu lub w hali przy ul. Ogrodowej (to zależy od wa ru nków-pogodowych). Od organizatora (SKB Energa Czarni Słupsk) otrzymaliśmy wstępny program pojedynków, które zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Walczyć będą -waga 49 kg: Jakub Słomiński -Dorian Mospinek, 56 kg: Jarosław Iwanow - Kacper Harkawy, 60 kg: Adrian Kowal - Bartłomiej Przybyła, 69 kg: Damian Durkacz - Mikołaj Tobera, 75 kg: Sebastian Rembacz- Mateusz Goiński, 81 kg: Arkadiusz Szwedowicz- Michał Łoniewski, 91 kg: Michał Soczyński - Tomasz Niedźwiecki, + 91 kg: Adam Kulik - Mateusz Figiel. Od godz. 15 rozpoczną się walki pokazowe zawodników Słupskiego Klubu Bokserskiego Energa Czarni. Wstęp jest wolny. Lekkoatletyka W niedzielę (17.06) odbędzie się Bieg II Jantarowy w ramach akcji „Rozbiegana Ustka na fali". Dystans do pokonania to 8,5 km. Rywalizacja w biegu głównym zacznie się o godz. 12. Wcześniej zaplanowane są jeszcze: bieg amatorski na 3 km (start o godz. 11), biegi młodzieżowe i marsz nordic walking na 5 km lub 10 km (początek o godz. 10). Start i meta na trakcie Solidarności przy wejściu na plażę w Ustce. Zapisy od godz. 9. Wpisowe 30 zł. Piłka nożna IV liga: Gryf Słupsk- Jaguar Gdańsk (sobota, godz. 13, stadion przy ul. Zielonej), Anioły Garczegorze - Wikęd Luzino (sobota, godz. 13), Pogoń Lębork -Grom Nowy Staw (sobota, godz. 13, stadion, ul. J. Kusocińskiego), Sokół Wyczechy - Radunia Stężyca (sobota, godz. 15). Słupska klasa okręgowa - w sobotę zmierzą się: Jantar Ustka -Myśliwiec Tuchomie (godz. 16), Karol Pęplino - Jantaria Pobłocie (16), Prime Food Brda Przechlewo - Diament Trzebielino (11 wWyczechach), Zawisza Borzytuchom - Sparta Sycewice (16), Stal Jezierzyce - MKS Debrzno (16), KS Włynkówko -Piast Człuchów (16), Czarni Czarne- KaszubiaStudzienice (16), Echo Biesowice - Leśnik Cewice (16). V Międzynarodowy Turniej GoodValleyCup2018 jesttokon-tynuacja dawnego Turnieju Prime Food Cup pod patronatem Polskiego Związku Piłki Nożnej-w Przechlewie (piątek - godz. 19-przemarsz wszystkich drużyn po Przechlewie, a po nim oficjalne otwarcie imprezy; sobota i niedziela - początek grania o godz.9 na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Szkolnej). Grać będą zespoły złożone z chłopców z roczników2006 oraz 2007. (fen) Gala MMA w hali Gryfia w Słupsku Sporty watta Jarosław Stencd jaroslaw.stencel@polskapress.pl 16 czerwca w hali Gryfia odbędzie się Amatorska Gala MMA z zawodową walką wieczoru. Walki debiutantów od godz. 16.00 (odbędzie się 6 walk). O godz. 18:00 rozpoczną się walki już doświadczonych zawodników (9 pojedynków) a o godz. 21:00 zawodowa walka wieczoru. W niej spotkają się w wadze 84 kg: Krzysztof Sowa (Gorillas Koszalin) oraz Mateusz Pawlik (Baltic Fighters MMA). Ważenie zawodników odbędzie się dzi- siaj w Galerii Handlowej Podkowa przy ulicy Stefana Starzyńskiego o godz. 18.00. Bilety w cenie 30 złotych. Dostępne w sklepach pepsport.pl w CH Passo i ELeclerc oraz w kasie hali Gryfia w dniu Gali. Ilość miejsc ograniczona do 300. Zawodnicy którzy wystąpią w zawodowej walce wieczoru otrzymają profesjonalny zestaw bokserski (rękawice, owijła i szczęki). Dodatkowo klub MMA Czarni Słupsk ufundował dla nich dwa plecaki również od firmy Ground Game. ©® ZAWODOWA WALKA WIECZORU m, , 1 filist sćśTR] Gala w Słupsku już w najbliższą sobotę Jantar czy Stal? PHkanożna Bardzo ciekawie zapowiada się ostatnia kolejka wsłupskiej klasie okręgowej. Wbąż toczy się walca o to, kto wywalczy awans do IV ligi. Wgrze są Jantar Ustka i Stal Jezierzyce. Wszystkie spotkania zostaną rozegrane w sobotę. Tylko jedno z nich rozpocznie się o godz. 11.00. W Przechlewie Brda zagra z Diamentem Trzebielino. Najważniejsze spotkania kolejki zostaną rozegrane w Ustce i Jezierzycach (te i wszystkie inne mecze o godz. 16.00). Jantar podejmie zespół Myśliwca Tuchomie, a Stal zagra z MKS Debrzno. Obie drużyny gości są na podobnym poziomie i mogą faworytom spłatać figla. Tuchomianie grają nieźle w defensywie. Jantar z kolei to maszyna do zdobywania goli. Ustczanie, aby awansować muszą wygrać. W przypadku remisu i zwycięstwa Stali, awans świętować będą w Jezierzycach. W innych meczach: Czarni - Kaszubia, Zawisza -Sparta, Echo - Leśnik, KS -Piast, Karol - Jantaria. ©® (sten) hosaykówka Gimnazjum nr 6 Słupsk szóste w Polsce Finał Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży (Gimnazjada) z udziałem chłopców z roczników 2002-2004 odbył się w Białymstoku. Tam występowało Gimnazjum nr 6 Słupsk. W grupie słupszczanie zanotowali wyniki: z SP nr 9 Białystok 61:81, z SP nr 10strów Wielkopolski 83:70. W dalszej fazie rywalizacji Słupsk zanotował rezultaty: z SP nr 13 Gorzów Wielkopolski 83:60, z SP nr 3 Tarnobrzeg 69:76. W meczu o piąte miejsce słupscy koszykarze przegrali po dogrywce 53:61 z Gimnazjum Sportowym Dąbrowa Górnicza. Ostatecznie drużyna ze Słupska uplasowała się na szóstym miejscu w Polsce. Barw słupskiego Gimnazjum nr 6 bronili: Krystian Falęcki, Gracjan Kołodziej, Cezary Jankowski, Wiktor Lewandowski, Mikołaj Miszczak, Paweł Żakowiecki, Rafał Szymański, Bartosz Olechnowicz, Przemysław Szczepanek, Dominik Sujka, Dawid Kmieć, Sebastian Kędzior. Trenerem słupskich koszykarzy jest Daniel Orzechowski. Końcowa klasyfikacja igrzysk: 1. SP nr 3 Tarnobrzeg, 2. Zespół Szkół nr 20 Wrocław, 3. SP nr 9 Białystok, 4. SP nr 5 Kraków, 5. Gimnazjum Sportowe Dąbrowa Górnicza, 6. Gimnazjum nr 6 Słupsk, 7. SP nr 13 Gorzów Wlkp., 8. Samorządowe Gimnazjum Publiczne Pisz, 9. SPnr2 Skierniewice, 10. SP nrl Ostrów Wlkp., 11. SP nr 47 Bydgoszcz, 12. ZespółSzkół Biała Podlaska, (fen) Lekkoatletyka W poniedziałek będzie podsumowanie imprezy Cross Festival 2017/2018 Dobiegła końca biegowa rywalizacja w ramach Cross Festival 2017/2018. Teaz pora na jej podsumowanie i wręczenie nagród. Spotkanie odbędzie się 18 czerwca (poniedziałek) o godzi. 10 w sali gimnastycznej Zespołu Szkół w Borzytuchomiu. W drugiej części nastąpi * podsumowanie minionego roku sportowego klubu Talex Borysław Borzytuchom i wręczenie nagród wójta gminy Borzytuchom za 2017 rok. (fen) Lekkoatletyka Bieg Jantarowy w Ustce na Trakcie Solidarności W niedzielę, 17 czerwca, odbędzie się II Bieg Jantarowy z cyklu Grand Prix Ustki. Trasa biegu usytuowana jest głównie w terenie leśnym. Start i meta na Trakcie Solidarności, przy wejściu na plażę. Dystans -8,5 km. Od godziny 09.00 w biurze zawodów można się będzie jeszcze zapisać na: biegi młodzieżowe - start o godzinie 10.00 w kilku kat. wiekowych, bieg amatorski na dystansie 3 km - godz. 11.00, marsz nordic walking na dystansie ok. 5 lub 10 km - godz. 10.00. Informacje również na stronie osir.ustka.pl (sten)