Głos Pomorza www.gp24.pl Słupsk • Ustka Piątek 26 stycznia 2018 głos słupska # Osobowość Roku 2017 ... \Jj § :3hmi _-JJU_ Ferie bez nudy. Bogaty program sportowy i kulturalny dla dzieci , w Słupsku x a s s vJ s > W województwie pomorskim rozpoczynają się ferie zimowe. Uczniowie mają dwutygodniową przerwę w lekcjach, ale nie mają wolnego od świetnej zabawy. W Słupsku i Ustce wiele instytucji kulturalnych, sportowych i oświatowych zadba o to. by dzieci i młodzież rozwijali swoje pasje i spędzali czas aktywnie, niezależnie od pogody. Będą warsztaty, półkolonie, zawody i wycieczki. O wszystkim piszemy na stronach 3 i 6. Uczniowie na lekcje wrócą 12 lutego, (dmk) Z WOKANDY Wyrok w procesie o zabójstwo słupskiego taksówkarza - 25 lat Słupsk +.str. VII FELIETON Bogdan Stech pisze oexodusie młodzieży ze Słupska Słupsk +.str. VIII HISTORIA Lata świetności myśliwskich asów stacjonujących pod Słupskiem Shipsk+str.l.lV-V 02//tygodnik DRUGASTRONA Głos Słupska Piątek, 26 stycznia 2018 Od redaktora Grzegorz Hilarecki Wizerunkowa wpadka prezydenta W tym miesiącu „prezydentowanie" zajęło Robertowi Biedroniowi dokładnie cztery dni. Pewnie dlatego postanowił o sobie przypomnieć słupszczanom, których tak namiętnie i regularnie opuszcza. Na Starym Rynku pojawiły się nowe plansze. Nieważne, o czym, bo treść śmieszna i nikomu do niczego niepotrzebna, oprócz prezydenta. Najważniejsze jest wielkie zdjęcie Roberta Biedronia. Obok tak promującego się za publiczne pieniądze włodarza widoczne są z daleka barwy niebiesko-czarno-czerwo-ne. To barwy klubu Czarni. Klubu w potrzebie, któremu prezydent nie pomógł. O czym teraz przypominają mu na różnych forach liczni kibice słupskich Czarnych. Dla ciekawych zdjęcie na stronie vm.#©@ Od redakcji Plotki niesprawdzone < W związku z publikacją w ubiegłotygodniowym „Głosie Słupska" humorystycznej rubryki „Plotki tylko sprawdzone" skontaktowałsię z redakcją proboszcz parafii w Kobylnicy ksiądz Wojciech Pettke. Ksiądz proboszcz był oburzony, a jego parafianie zgorszeni notatką. Ksiądz zapewnił, że w swoich kazaniach nig-oy nie odnosi się do żadnej sfery życia prywatnego w parafii. a podana informacja, nawet w konteście, jest nieprawdziwa. Ze strony redakcji za sytuację przepraszamy, a autorom rubryki przekażemy, aby plotki były bardziej sprawdzone. redakcja Spotkanie konsultacyjne ©30 stycznia odbędzie się spotkanie konsultacyjne budżetu partycypacyjnego w Słupsku na 2019 rok. Początek o godz.16.30 w Słupskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Ekonomii Społecznej przy ul. Niedziałkowskiego 6. (gh) JPSKA Włodzimierz Wolski W usteckiej promocji nadeszło nowe. Po nocy dzień. Zamiast nocnego Lech Faire Festiwal w tym roku sezon letni otworzy dzienny Festiwal Wiatru. Do organizacji imprezy zaangażowanych zostanie ponad 100 paralotniarzy. Ale spokojnie, będzie też wieczorne widowisko i pokazy, w tym pirotechniczne. Nowy szef promocji w UM zaczyna z rozmachem. (gh) Barbara Dykier Trudne chwile przeżywa wójt gminy Słupsk w związku z budową mączkami we Włynkówku. Co warto podkreślić, pani Dykier powiedziała do protestujących mieszkańców „przepraszam", ale nie poprawia to sytuacji. Gminny samorząd znalazłsię po decyzji włodarzy między młotem -niezadowoleni mieszkańcy i samorząd Słupska - a kowadłem-biznesmeni. (gh) głos słupska adres redakcji Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24@polskapress.pl redaktor naczelny głosu dziennik pomorza Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalecz@polskapress.pl redakto prowadzący Piotr Peichert tel. 59 848-81-00 piotr.peichert@polskapress.pl biuro ogłoszeń Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 biuro reklamy Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 dział online Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 81 01 prenumerata tel. 94 34735 37 POLSKA PRESS wydawca Polska Press Sp. z o.o., O. Koszalin 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24. www.gk24.pl. prezes oddziału Piotr Grabowski druk Polska Press Sp. z o.o. ul.Słowiańska 3a. Koszalin projekt graficzny Tomasz Bocheński ©® - umieszczenietalach dwóch źrwlćSw przy Arty^ kule. w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www gk24.pl/tresci. www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pi/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Zdjęcie tygodnia to godzina początku sztuki w teatrze Tęcza. W sobotę zobaczymy spektakl „Daszeńka, czyli żywot szczeniaka". Jest to pełne ciepłego humoru opowiadanie o perypetiach dorastającego szczeniaka. Czy tylko szczeniaka? Jak prawie każdy spektakl dla dzieci, ten również nie tylko bawi, ale także uczy. To tylko jedno z wydarzeń kulturalnych, które zaplanowano na weekend w Słupsk. Więcej str. 5 ►Burzliwe spotkanie w sprawie budowy mączkami. Z mieszkańcami gminy Słupsk solidaryzują się władze... Słupska. Punktując decyzje sąsiedniego samorządu i domagając się zmian decyzji. I gmina zdecydowała się na początku tygodnia cofnąć decyzję środowiskową. Głos Słupska Piątek, 26 stycznia 2018 WYDARZENIA Całe ferie w mieście na sportowo lub ze słupską kulturą za pan brat Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprasza w czasie ferii na zajęcia sportowo-rekreacyjne Ofertę mają też słupskie szkoły podstawowe, Młodzieżowy Dom Kultury i inne jednostki Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W trakcie ferii zimowych SOSiR zaprasza dzieci i młodzież szkolną do korzystania z pływalni miejskiej. Ci, którzy w tym czasie przyjdą do pływalni indywidualnie w godzinach 7.30-14.45, otrzymają 80 procent zniżki. Lodowisko cały dzień W czasie ferii zimowych lodowisko na placu Zwycięstwa przed ratuszem w Słupsku czynne będzie w godzinach 10.00-21:45 (przerwa techniczna od 14.00 do 15.00). Wejścia o każdej pełnej godzinie, jedna sesja na lodowisku trwa 45 minut. Bilety w cenie 6 zł ulgowy i 8 zł normalny, na miejscu możliwość skorzystania z wypożyczalni łyżew w cenie 2 zł. Dla amatorów łyżwiarstwa Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotował konkurs fotograficzny. Aby wziąć udział w konkursie, należy wykonać zdjęcie na lodowisku obrazujące urok tego miejsca lub zabawną sytuację związaną z jazdą na lodzie, opublikować je na Face-booku i polubić profil Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Regulamin konkursu i jego zasady dostępne będą na stronie internetowej Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Dla zwycięzców i uczestników konkursu przewidziane są nagrody. Półkolonie dla lekkoatletów Na terenie Centrum Lekkoatletycznego przy ul. Madaliń-skiego będą odbywać się półkolonie zimowe dla dzieci w wieku od 6 do 13 lat. I turnus: 29 stycznia - 2 lutego, II turnus 5 lutego - 9 lutego. Półkoloniści - pod opieką wykwalifikowanych wychowawców - w godzinach od 8 do 15 będą uczestniczyć w zajęciach sportowo-rekreacyjnych na obiektach SOSiR-u. W programie m.in. wyjście na lodowisko, zajęcia w wodzie na pływalni. W programie również wyjście do Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku na warsztaty, do Społecznej Pracowni Digitalizacji mieszczącej się w budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej -Przed feriami w Słupsku nie brakowało śniegu i młodsi słupszczanie korzystali z zimowych atrakcji na górkach i w parkach. Ale prognozy pogody na dwa tygodnie feryjne nie są korzystne w Słupsku, do straży pożarnej, a także - jeśli pogoda pozwoli - uczestnicy skorzystają z uroków zimy, po czym ogrzeją się przy ognisku, jedząc kiełbaskę. Zapisy w siedzibie Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pod numerem 665 602 6oo. Koszt uczestnictwa 250 zł za osobę. Zapewniony jest posiłek. Szkółka pływacka na basenie SOSiR Jeśli chcesz, aby twoje dziecko nauczyło się pływać, ale w tygodniu ma wiele zajęć pozalekcyjnych, możesz zapisać swoją pociechę do szkółki pływackiej. SOSiR zapewnia grupy naborowe oraz zajęcia indywidualne pód okiem doświadczonych instruktorów. Ich zdaniem dziesięć syste- matycznych zajęć pozwoli dziecku pozbyć się lęku przed wodą, a także czuć się w niej swobodnie. Zajęcia odbywać się będą codziennie z wyłączeniem sobót i niedziel. W grupie znajdować się będzie maksymalnie osiem osób. W ofercie są też zajęcia dla niemowlaków od 6 m-ca życia, zajęcia rodziców z dziećmi do 5. roku życia. Koszt uczestnictwa to 15 zł za osobę za 30 min (w przypadku dzieci do lat 5 opiekun nie płaci). Zapisy do grup feryjnych pod numerem telefonu: 603 946 525 i 535 775 939. Oferta feryjna szkół podstawowych i średnich Szkoła Podstawowa nr 4 w pierwszy tydzień ferii -29.01-2.02.2018 oferuje zajęcia sportowe w godz. 9-13 SP4 i zajęcia sportowe 10-12 GIM4. II tydzień zajęcia sportowe 9-13 SP4, zajęcia z robotyki 9-13 SP4 oraz obóz sportowy - piłka ręczna GIM4 w godz. 9-13. Szkoła Podstawowa nr 5 informuje, że podczas ferii będą odbywały się: - zajęcia opiekuńcze o charakterze sportowym - Słupski Związek Sportowy, jedna grupa przez 2 tygodnie od 29.01 do 09.02. w godz. 9-14. - zajęcia z robotyki w ramach realizowanego projektu „Szansa na sukces" od 29.01 do 05.02. W Szkole Podstawowej nr 8 w Słupsku planowane są przez trzy dni zajęcia z robotyki z projektu „Szansa na sukces" dla uczniów szkoły. W Szkole Podstawowej nr 9 przy ul. Małachowskiego 29 stycznia o godzinie 11 zostaną zorganizowane Morskie Potyczki Komputerowe. Szkoła Podstawowa nr 10 zaprasza na półkolonie zimowe, które odbywać się będą we współpracy ze Słupskim Szkolnym Związkiem Sportowym 5 dni w tygodniu, od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 13. Przeznaczone są dla dzieci w wieku szkolnym. W ramach półkolonii zaplanowano dla nich różnorodne, atrakcyjne zajęcia rekreacyjne, plastyczne, turysty-czno-krajoznawcze. Zajęcia sportowe realizowane będą w salach gimnastycznych lub na świeżym powietrzu: boisko szkolne, lodowisko, w zależności od warunków atmosferycznych. Przeplatać się będą z zabawami w Radosnej Szkole oraz licznymi wyjściami w plener. Dzieci skorzystają także z form kulturalnych, a wśród nich wyjścia do Muzeum Pomorza Środkowego, Multikina, teatru. Będą miały też okazję uczestniczenia w zajęciach z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego w WORD Słupsk. IV Liceum Ogólnokształcące im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Słupsku informuje, że w czasie ferii planuje zajęcia: matematyczne w dniach 13 i 14 lutego br. w godz. 9 do 12, zajęcia są przeznaczone dla uczniów klas maturalnych, oraz sportowe - koszykówka chłopców w l. i 2. tygodniu ferii w godz. 9-13, dla uczniów klas sportowych. Zespół Szkół Informatycznych w Słupsku zaprasza w ferie zimowe uczniów klas maturalnych na warsztaty matematyczne pt. „Matematyczne ferie dla maturzystów". Udział w zajęciach jest bezpłatny. Warsztaty matematyczne odbędą się w pierwszym tygodniu ferii w dniach 29.01-02.02 w godzinach 9-11. Uczniowie będą spotykać się w salach 207 i 212 w budynku słupskiego Zespołu Szkół Informatycznych przy ul. Koszalińskiej 9. Na zajęcia nie obowiązują zapisy. MDK i miejska biblioteka w Słupsku W MDK-u w czasie ferii zimowych nie będzie organizowane półzimowisko dla dzieci. Zaprasza jednak dzieci i młodzież na zajęcia otwarte. Zapisy tylko przez stronę internetową MDK-u: www.mdk-slupsk.pl. Bogaty program zajęć feryjnych przygotowała także Miejska Biblioteka Publiczna w Słupsku. Będą się odbywały zarówno w jej głównej siedzibie przy ul. Grodzkiej, jak i w filiach bibliotecznych. Szczegółowe informacje można będzie znaleźć m.in. w dokładnym harmonogramie, który zamieścimy na stronie www.gp24.pl. Pozostałe informacje o feriach, oferta instytucji kultury na str. 6. • ©® PROMOCJA Glos Słupska Piątek. 26 stycznia 2018 Osobowość Roku Wyjątkowi ludzie są wśród nas, choć nie zawsze zdają sobie z tego sprawę. Głosując na nich pomagamy im zdobyć zaszczytny tytuł Pfetecyt Anna Zawiślak anna.zawislak@polskapress.pl Trwa plebiscyt Osobowość Roku 2017. Potrwa do 9 lutego do godziny 22. Tego dnia poznamy zwycięzców ze Słupska i całego regionu. Tydzień temu prezentowaliśmy sylwetki Przemysława Kaca z kategorii Działalność Społeczna i Charytatywna oraz Macieja Chaberskiego nominowanego w kategorii Samorządność i Społeczność Lokalna. Aby oddać głos na swoich faworytów należy wysłać SMS na numer 72355 (koszt 2,46zł z VAT) w treści wpisując prefiks przypisany do każdego kandydata. 12 stycznia zamknęliśmy listę zgłoszeń. Teraz nominowane osoby oczekują na nasze głosy. W tym prestiżowym plebiscycie można wspierać kandydatów w czterech kategoriach: kultura, działalność społeczna i charytatywna, samorządność i społeczność lokalna oraz biznes. Początek rywalizacji i już emocjonujące wyniki, ponieważ w tym roku pojawiły się nowe osoby, które swoją działalnością w 2017 roku pokazały, że najważniejsza jest dlanich lokalna społeczność i z pasją oddają się temu co robią. „Osobowość Roku 2017" wybierzemy głosami Czytelników i Internautów. - Chcemy, aby nasz plebiscyt był okazją do zaprezentowania dokonań ludzi, którzy nie zabiegają o aplauz, uznanie czy honory. Swoich działań nie podejmują dla poklasku, lecz z autentycznej potrzeby działania-mówi Krzysztof Nałęcz, redaktor naczelny Głosu Pomorza. -Doceniamy ludzi nietuzinkowych, pomysłowych i ciekawych. Na swoim koncie mają sukcesy, lub potencjał do ich odniesienia w przyszłości. Naszym celem jest pokazanie i na- Piyfeiwść społeczna I ciurytatywłto » Dariusz Kloskowski to inicjator szkolenia morskiego i organizator wielu charytatywnych imprez. # Kmdr ppor.rez. dr Dariusz Mostowski. Jest absolwentem Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, którą ukoń-czyłzjedną z pierwszych lokat. Większość swojej wzorowej służby pelniłwCentrumSzkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. Propagator rozwoju regionu słupskiego z wykorzystaniem możliwości położenia geograficznego i orędownikiem ożywienia sektora gospodarki morskiej. Dzięki jego staraniom uczniowie szkół subregionu słupskiego zdobywają nowe kwalifikacje, uprawnienia zawodowe, otwierające drogę do pracy na morzu w zawodach z nim związanych (nawigator, mechanikokrętowy, kucharz okrętowy). Zdobywają patenty żeglarskie. certyfikaty bezpieczeństwa dające uprawnienia rrHodszego marynarza pokładowego, odbywają praktyki na promach Polskiej Żeglugi Bałtyckiej S. A. oraz u zagranicznych armatorów. Uczestniczą w społecznie organizowanych przez komandora zajęciach nawigacyjnych i żeglarskich. We współpracy w wieloma instytucjami, m.in.: ODN wSłup-sku, Szkołą Żeglarstwa Magola, WOPR i LMiR organizuje Pikniki Żeglarskie dla małych i dużych mieszkańców regionu, w tym także „Pikniki na sucho", w których biorą też udział uczniowie szkół specjalnych ze Słupska i Damnicy. Dariusz Kloskowski jest również pomysłodawcą i współorganizatorem wielu inicjatyw sportowych i biegów o charakterze charytatywnym m.in. na rzecz niepełnosprawnych i chorych dzieci, fundacji Nadzieja, słupskiego Hospicjum, czy schroniska im. św. Brata Alberta wSłupsku. Jestzdobywcą Mont Blanc, Elbrusa iKazbeku. Na każdym szczycie zawieszał słupską flagę. (opr.nik) grodzenie i uhonorowanie osób konsekwentnie dążących do celu. Więcej informacji, aktualny ranking, można znaleźć na stronie www.gp24.pl/czlowiek-ro-ku. Tam też poznacie nominowanych ze wszystkich powia- tów we wszystkich czterech kategoriach. Pytania dotyczące plebiscytu można wysyłać na adres mailowy an-na.zawislak@polskapress.pl lub pod dzwonić pod nr telefonu 94 347 35 47. • ©© tiowosc Oddaję głos w kategorii: □ Działalność społeczna i charytatywna □ Samorządność i społeczność lokalna □ Kultura i sport □Biznes p Arkadiusz Śmigielski, od 2003 roku prezesuje słupskiej firmie OptiNav i Arkadiusz Śmigielski, prezes firmy Optinav ze Słupska. Inżynier, absolwent Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, na której studiował w latach 1993-1998. W latach1999-2000 uczył w Technikum Elektrycznym w Słupsku (laboratorium elektroniczne. układy elektroniczne, urządzenia elektroniczne, podstawy elektroniki). Od października 2003 roku szef firmy Optinav, która jest jego dziełem. Wcześniej przez prawie18 lat szefował firmie Śmiga. Ale swoją pierwszą swoją firmę założył jeszcze na studiach. W latach2002-2003 był dyrektorem technicznym w firmie Horizontal, gdzie kierował działem badań i projektów. W2003 roku zakłąda firmę 0ptinav, którą kieruje do dziś. realizuje zaawansowane systemy wizyjne oraz informatyczne dla medycyny i przemysłu. Fir- ma OptiNav jest modelowym przykładem przedsiębiorstwa działającego w obszarze nowych technologii. Jej zespół składa się z kilkudziesięciu inżynierów i programistów, z których spora część pochodzi spoza Słupska, a do pracy w 0ptiNav zostali ściągnięci z dużych ośrodków. Zjednej strony zachętą dla nich była działalność firmy, ale bez wątpienia także osobowość jej szefa, który potrafił ich przekonać, że warto pracować w Słupsku. Ale Arkadiusz Śmigielski potrafi przekonywać do swojej wizji nie tylko współpracowników, ale także potężne koncerny. Od zeszłego roku 0ptiNav działa wgrupie Carl Zeiss, która jest światowym potentatem systemów wizyjnych. Prywatnie szef 0ptiNav lubi sport -windsurfing, kitesurfing i narciarstwo, atakże taniec towarzyski. (wf) Roku Głos Pomorza UDERZY Z NAJWIĘKSZĄ LICZBĄ ODDANYCH GŁOSOW Wyniki głosowania z środa, 24 stycznia 2018 r., godz. 9.00 Kultura i Sport głosy 1 Jan Ponulak SMS pod nr 72355 0 treści GPK.4 227 2 Piotr Modzelewski SMS pod nr 72355 0 treści GPK.5 125 3 Agata Marzec SMS pod nr 72355 0 treści GPK.2 49 4 Łukasz Chwieduk SMS pod nr 72355 0 treści GPK.11 46 5 Mateusz Kaźmierczak SMS pod nr 72355 0 treści GPK.l 38 Działalność społeczna i charytatywna głosy l Przemysław Kaca SMS pod nr 72355 0 treści GPDS.8 129 2 Dariusz Kloskowski SMS pod nr 72355 0 treści GPDS.13 116 3 Wojciech Homenda SMS pod nr 72355 0 treści GPDS.2 113 4 Małgorzata Wolska SMS pod nr 72355 0 treści GPDS.l 61 5 Ireneusz Borkowski SMS pod nr 72355 0 treści GPDS.6 50 Samorządność i społeczność lokalna głosy 1 Anna Bogucka-Skowrońska SMS pod nr 72355 0 treści GPSS.7 186 2 Maciej Chaberski SMS pod nr 72355 0 treści GPSS.4 152 3 Alina Jasiocha SMS pod nr 72355 0 treści GPSS.5 50 4 Zenon Myszk SMS pod nr 72355 0 treści GPSS.ll 41 5 Jacek Cegła SMS pod nr 72355 0 treści GPSS.6 35 Biznes głosy 1 Wojciech Megier SMS pod nr 72355 0 treści GPB.9 116 2 Arkadiusz Śmigielski SMS pod nr 72355 0 treści GPB.l 47 3 Łukasz de Lubicz Szeliski SMS pod nr 72355 0 treści GPB.3 21 4 Andrzej Wójtowicz SMS pod nr 72355 0 treści GPB.10 18 5 Leszek Gierszewski SMS pod nr 72355 0 treści GPB.8 9 Kultura i Sport Koszt SMS-a Z,46 zł z VAT Głosowanie trwa do piątku, 9 lutego 2018 r. Sprawdź aktualne wyniki w internecie www.gpZ4.pl/osobowosc Koszt SMS-a Z,46 zł z VAT Głosowanie trwa do piątku, 9 lutego 2018 r. Sprawdź aktualne wyniki w internecie www.gpZ4.pl/osobowosc PARTNERZY AKCJI £OI77r/MV 1NETTO Więcej Za mniej Głos Słupska Piątek. 26 stycznia 2018 Informator Kina Słupsk Akademia fhTOwa,pt.,godz. 11; Atak panki, pt., godz. 18.35, sob.-niedz., godz. 19; Ignacy Loyola, pt., godz. 16.45; Jumanp: Przygoda wdżungfi, pt., godz. 10.30, sob.-niedz., godz. 1150,16.25; Naraczony na nfcy, pt., godz. 15.30,17.55.20.20,22.45, sob.-niedz., godz. 12.55,15.20,17.45,20.10; Pasażer.pt.,godz. 2050,23.35, sob.-niedz., godz. 21.15; Podatek od miłości pt., godz. 13.10,15.50,18.10.1930, 20.30,22.50, sob.-niedz„ godz. 11.10,13.30, 15.50,18.10,19.05,20.30,21.25; StrażakSam, sob.-niedz., godz. 10.30; Więzień labiryntu: Lek na śmierć, 2D dubbing pt., godz. 15.50, sob., godz. 10.50,1650, niedz., godz. 10.50,2D napisy pt.. godz. 18.50,22,23.10, sob., godz. 1950, niedz.,godz. 1650,3Ddubbingpt„ godz. 12.50, sob.-niedz., godz. 13.50,3D napisy, niedz,, godz. 1950; Wszystkiepieniądześwia-ta, pt.-niedz.. godz. 20.45; Cudowny chłopak. 2D dubbing pt., godz. 10,12,12.30,16, sob.-niedz., godz. 13.20,2D napisy pt.-niedz., gOodz. 18.15; Fernando, pt., godz. 10. sob.-niedz., godz. 10.55,15.50; Gnomy rozrabiają, pt., godz. 11.15,1430.16. sob.-niedz., godz. 10.30,12.40,14.50,17; PacSngton 2. pt., godz. 1330; Tedi i mapa skarbów, pt., godz. 13, sob.-niedz., godz. 10.45,14.25 Atak pariki, pt., niedz., godz. 18, sob., 20.15; Mą$ana zima Muminków, pt.-sob„ godz. 16, niedz., godz. 14; Dusza i dato. pt., godz. 20, sob., godz. 18, niedz., godz. 15.45 Ustka Gnomy rozrabiają, pt., godz. 18.30, sob., godz. 16, niedz., godz. 14; Podatek od mitóti. pt., godz. 20.15, sob., godz. 19.45, niedz., godz. 17.45;Padtfington2,sob„ godz. 12, niedz., godz. 15.45; Fernanda sob., godz. 14, niedz., godz. 12; Król rozrywki, sob., godz. 17.45; Narzeczony na nity niedz., godz. 19.45 Lębork Fernanda pt.-niedz., godz. 16; Pasażer, pt.-niedz., godz. 18; Podatekod miłości, pt.-niedz„ godz. 20 DYŻURY APTEK Słupsk Ratuszowa, ul. Tuwima 4, tel. 59 8424957 Ustka pt. - Panaceum 013, ul. Kopernika 18, tel. 59 814 43 67, sob. - Pod Smokiem, ul. Kilińskiego 8, tel. 59 8145395, niedz. - Remedium, ul. Moszyńskiego Ib, tel. 59 8146969 Bytów pt.-niedz. - Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty3.tel.598226645 Miastko pt.-niedz. - Wracam do Zdrowia, ul. Dworcowa 3. tel. 59 8575155 Człuchów pt.-niedz. - Centrum Zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel.59 8343142 Lębork pt. - Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel.59 862 2477, sob. - Dr Max, ul. 1 Mąja la, tel. 59726 09 19; niedz. - Dbam o Zdrowie, al. Wolności 40, tel. 59 86283 00 Łeba Słowińska, ul. Kościuszki 70 a, tel. 598661365 Wicko Pod Agawą, tel.598611114 WKmmmmm KOMUNIKACJA__ Słupsk: PKP118000; 2219436; PKS5984242 56:598437110; MZK598489306; Lębork: PKS598621972; MZK wgodz. 7-15, tel.59862 1451; Bytów: PKS59 822 2238; Człuchów: PKS 59 8342213; Miastko: PKS598572149. USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Hubalczykówl, teł. 59 8460100; Ustka: Szpital, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 8146968; Poradnia Zdrowia POZ, ul. Kopernika 18, teł. 59 814 6011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: SOR59 8633000; Szpital,ul. Węgrzynowicza 13,59 86352 02; Bytów: Szpital. ul. Lęborska 13,tel.5982285 00; Miastko, tel.59 8570900; Człuchów:59 83453 09. WAŻNE Słupsk: Policja997; ul. Reymonta, tel. 59 848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska 986; 59 843 3217; Straż Gminna 59 848 59 97; Urząd Celny -587740830; Straż Pożarna 998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze 993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994; Straż Miejska alarm986: Ustka - 598146761. 6976% 498; Bytów-59 822 25 69 USŁUGI POGRZEBOWE Kalla. ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196, 601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń, tel. (24h/dobę) telefon 502 525 005 lub59 8411315, ul. Kaszubska3 A. Winda i baldachim przy grobie,- Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel. 59 8429891,601 663796. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo), tel. 59 8428495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. INFORMATOR Dzieje się w weekend, warto to zobaczyć W weekend w Słupsku będzie się można wybrać na kilka imprez teatralnych, muzycznych i tanecznych. Jest oferta dla dzieci i dorosłych. Daniel Klusek daniel.klusek@mail.pl Złote przeboje brunetek „Mężczyźni wolą brunetki" to tytuł koncertu karnawałowego, na który składają się znane przeboje polskie i obce. Jest on kontynuacją programu pn. Złote przeboje (stąd podtytuł koncertu - Złote przeboje 2), prezentowanego przez solistów i orkiestrę Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica pod batutą Bohdana Jarmołowicza w ubiegłym roku. Dwie utalentowane wokalistki młodego pokolenia: Małgorzata Chruściel i Adela Konop zaprezentują kompozycje z repertuaru polskich wykonawców, m.in.: Danuty Rinn, Marka Grechuty i Skaldów. Będą także covery wykonywane w oryginale przez Whitney Houston i Mariah Carey, Joe Cockera i innych. Solistkom będzie akompaniowała słupska orkiestra pod batutą Bohdana Jarmołowicza, która zaprezentuj e się także w utworach instrumentalnych. Początek w piątek o godz. 19, o bilety w cenie 35 i 30 zł można jeszcze pytać w kasie filharmonii przy ul. Jana Pawła n 3. Czego pragnie szczeniak W sobotę o godz. li w teatrze Tęcza zobaczymy spektakl „Daszeńka, czyli żywot szczeniaka". Jest to pełne ciepłego humoru opowiadanie o perypetiach dorastającego szczeniaka. Czy tylko szczeniaka? Jak prawie każdy spektakl dla dzieci, ten również nie tylko bawi, ale także uczy. Dowiemy się, czym jest instynkt, co jest potrzebne szczeniakowi °Pi Kościerzyna Krzysztof " Ścibor S Biuro Calvu^ Piątek 26.01.2018 Nad Pomorze napływa! wilgotne powietrze po-jlarno morskie. W ciągu; dnia będzie sporo; chmur i głównie na Wschodzie może; pokropić deszcz. Na termometrach max do 4:7°C. Wiatr z północy, słaby. W nocy pochmurno i mglisto. Jutro kolejny po-jchmurny i mglisty dzień, okresami pojawi się mżawka. Na ((termometrach max do 5°C. Wiatr słaby z płd.-zach. W niedzielę przewaga chmur i możliwy deszcz. pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły deszcz ( ciągy deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem I jfti mgła \j marznąca mgła śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna * opad gradu , kierunek i prędkość wiatru grubość pokrywy śnieżnej > | ciśnienie i tendencja Pogoda dla Polski *£Ęr Połczyn-Zdrój Bytów ora Człuchów #25 cm # TOG cm *25 cm I szc | ciśnienie i tendencja Człuchów Drawsko Pomorskie 10 km/h [ 190 temp. w dzień ES temp. w nocy temp. wody ES 3 Gdańsk 4 0 3 0 Kraków 6 0 7 0 Lublin 3 0 3 ° I Olsztyn 3 0 2 0 i —— Poznań 6 0 3 0 Toruń 5 0 3 0 Wrocław 7 0 6 0 • Warszawa 3 4 ° Karpacz 2 0 2 ° i Ustrzyki Dolne 3 0 3 ° I jr Zakopane 4 0 4 0 # TOG cm *25 cm INFORMATOR Głos Słupska Piątek. 26 stycznia 2018 Wysoka jest cena komfortu W Nowym Teatrze w weekend zobaczymy spektakl „Biedermann i podpalacze" Maksa Frischa w reżyserii Torstena Miinchowa. To opowieść o tym, że trzeba reagować na rodzące się zło Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Sztuka Maksa Frischa to groteskowa komedia ukazująca mechanizmy socjologiczne pozwalające jednostce tolerować przemoc w społeczeństwie. Nazwisko głównego bohatera Biedermann można przetłumaczyć jako „poczciwiec", ale to także określenie mieszczucha, który osiągnąwszy minimum dobrobytu, uważa, że najważniejsze jest jego zachowanie. Wierzy, że drobne ustępstwa pozwolą mu zachować odrobinę komfortu i pozycję społeczną. Taka postawa doprowadza do katastrofy. Kiedy miasto jest terroryzowane przez podpalaczy, chaos i strach nie udzielają się Biedermannowi, przekonanemu, że zło może wydarzyć się tylko u sąsiada. Na strychu biznesmena pojawiają się tajemniczy Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru, w spektaklu pokazał się jako aktor charakterystyczny goście, którzy po czasie zaczynają przetrzymywać tam beczki z benzyną, by w końcu poprosić gospodarza o zapałki w celu podpalenia jego domu. Spektakl z zaskakującym, kryminalnym i metafizycznym finałem, dawką czarnego humoru, ze świetnie napisanymi rolami - aktualny w czasach Maksa Frischa i dzisiaj. W obsadzie spektaklu znaleźli się: Bożena Borek, Igor Chmielnik, Monika Janik, Jerzy Karnicła, Krzysztof Kluzik, Dominik Nowak. Przedstawienie zobaczymy w sobotę i w niedzielę o godz. 18 na dużej scenie. Bilety kosztują 35 i 30 zł i są jeszcze do kupienia w kasie przy ul. Jana Pawła n 3- Spektakl powstał dzięki wsparciu finansowemu Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz miasta Słupska w ramach projektu „Ponad granicami" realizowanego przez Nowy Teatr im. Witkacego w Słupsku. • ©© Ferie w mieście? Jest gdzie spędzić wolny czas Dzieci, które na ferie zimowe zostają w mieście, mogą skorzystać z bezpłatnej oferty spędzenia czasu wolnego w wielu instytucjach. Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl.pl Ceramika z kuligiem Pracownia Ceramiczna Słupskiego Ośrodka Kultury zaprasza dzieci od 7. roku życia i młodzież na „Ferie z SOKiem". Będą warsztaty rękodzielnicze, na których przy pomocy różnorodnych materiałów plastycznych, tkanin i włóczki uczestnicy dadzą upust wewnętrznej ekspresji. Jeżeli dopisze zimowa aura, zorganizowany zostanie kulig. W razie niesprzyjających warunków pogodowych odbędą się przejażdżki bryczką lub seans filmowy. Pierwsza tura zajęć potrwa od 29 stycznia do 2 lutego, druga tura w dniach 5-9 lutego. Zbiórka o godz. 10 w pracowni przy ul. Wojska Polskiego lOa. Naucz się fotografii Słupski Ośrodek Kultury organizuje również feryjne zajęcia w Pracowni Fotografii. Zajęcia będą się odbywać w dniach 30- -31 stycznia oraz l, 6,7,8 lutego w OT Rondo przy ul. Niedziałkowskiego 5a oraz w plenerach. Zajęcia przeznaczone są dla dzieci i młodzieży, nie tylko dla stałych uczestników. Zapisy: OT Rondo, Pracownia Fotografii, w godz. 13-17, tel. 59 833 97 63. Zajęcia są bezpłatne. Warsztaty przeprowadzone będą w zakresie kompozycji fotografii plenerowej. Młodzież nauczy się obsługi aparatu fotograficznego oraz dostrzegania interesujących sytuacji w otaczającej rzeczywistości. Pozna podstawowe tajniki fotografii analogowej obróbki w programach Adobe Photoshop oraz fotografii studyjnej. Scena dla młodzieży W teatrze Rondo od godz. 13 trwać będą indywidualne kon-sultacje dla recytatorów, a o godz. 15 rozpoczynać się będą zabawy cyrkowe i nauka podstaw manipulacji różnymi cyrkowymi rekwizytami. Zapisy na miejscu lub pod nr. tel. 59 842 63 49. Natomiast w Pracowni Muzycznej SOK prowadzone będą indywidualne warsztaty wokalne dla uczestników zajęć studia piosenki OSS i chętnych zgłaszających się indywidualnie. Zapisy w SOK przy ul. Braci Gierymskich lub pod nr. tel. 59 845 64 41. Półkolonie dla dzieci Natomiast Młodzieżowe Centrum Kultury zaprasza dzieci od 6. roku życia na ferie zimowe, które odbędą się w dniach 29 stycznia - 9 lutego. W programie półkolonii znajdą się m.in. zajęcia świetlicowe, plastyczne, muzyczne, konkursy, spotkania z interesującymi ludźmi oraz poczęstunek. Sztuka przeciw nienawiści Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej w Słupsku zaprasza dzieci i młodzież w wieku od 7 do 12 lat w dniach od 29 do 31 stycznia na Ferie ze sztuką, które odbędą się w Galerii Kameralnej w Słupsku przy ul. Partyzantów 3ia w godz. 13-15.30. Artysta malarz Igor Piotr Sałata poprowadzi zajęcia polegające na wspólnym konstruowaniu instalacji plastycznej związanej z akcją „Słupsk i Ustka miastami bez nienawiści - Hate free". Zapisy: tel. 795 931255. Cały świat w bibliotece Filia nr 8 Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Braci Gierymskich 1 zaprasza dzieci na spotkania w ferie. Uczestnicy poznają kultury z różnych stron świata, w programie znalazły się także gry i pisanie własnych opowieści. Początek I » Przez najbliższe dwa tygodnie dzieci i młodzież będą mogły bawić się i rozwijać swoje zainteresowania każdego dnia o godz. 12, wstęp jest wolny. Dużo się dzieje w Ustce W ustecldm domu kultury odbywać się będą mistrzostwa FIFA oraz codzienne podróże dookoła świata. Początek o godz. 10. Przygotowano także niesamowicie ciekawą ofertę dla młodzieży: projekt dla wszystkich w wieku 13-19 lat, którzy chcą zostać youtube-rami. Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotował mnóstwo atrakcji ruchowych. Codziennie od godz. u, a w niedzielę od godz. 10.30 odbywać się będą gry zespołowe lub ćwiczenia sprawnościowe. Jeśli spadnie śnieg, nie zabraknie bitew na śnieżki. Na rozgrzewkę zorganizowane zostaną ogniska z kiełbaskami i słodkim poczęstunkiem. OSiR wspólnie ze Stowarzyszeniem Turystyczno-Sportowym „Ustka" zorganizuje też wycieczki. W Bibliotece miejskiej codziennie od godz. 12 trwać będzie Potteromania - nie tylko dla miłośników Harrego Pottera. Będą także warsztaty z tworzenia komiksu oraz bib-lio-manufaktura - zajęcia z szycia i filcowania prowadzone przez słuchaczki Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Centrum Aktywności Twórczej zaprasza najmłodszych na warsztaty plastyczne, które odbędą się l i 2 oraz 8 i 9 lutego w godz. 11-14. Zapisy: tel. 515 089 986, e-mail: j.zuraw@ bgsw.pl. W dniach 31 stycznia -l lutego oraz 7-8 lutego w godz. 12-15 trwać będą warsztaty w pracowni rzeźby i ceramiki dla młodzieży od lat. 12. Zapisy: tel. 530 558 750, e-mail: m.zeslawski@bgsw.pl. Zajęcia w pracowni obrazu odbędą się w dniach 5-7 lutego w godz. 11--14. Skierowane są do młodzieży ze szkół podstawowych, średnich i studentów. Zapisy: tel. 515 089 686. Natomiast warsztaty w pracowni filmów potrwają w dniach 29-31 stycznia w godz. 11-14. Skierowane są do młodzieży ze szkół podstawowych i średnich w wieku od 12 do 18 lat. Zapisy: tel.: 518 909 578, e-mail: p.ziebakow-ski@bgsw.pl. Wstęp na wszystkie zajęcia i warsztaty jest wolny. • ©®. Głos Słupska Piątek, 26 stycznia 2018 ŻYCZENIA tygodnik//07 Serdeczności •Treść życzeń •Imię i nazwisko nadawcy Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb „Głosu Pomorza" zgodnie z ust. z dn. 29.08.1997 r. o ochronie danych osobowych. Dz.U. nr 133 poz. 883. ► W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Marta Karpińska i Daniel Marek Lendzion. ►W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Bożena Jadwiga Będzimierowska i Piotr JanZamęcki. ►Z okazji 60. urodzin kochanemu bratu Józiowi Stępniowi z Wrześcia długich lat życia, zdrowia, wszystkiego najlepszego i mniej zmartwień zasyła siostra z Objazdy. I Dominik Stańczyk, syn Anny i Marcina, ur. 10.12, 3650 g. 56 cm ► Ewelina Mańkowska z Głuszyna, córka Alicji i Bartłomieja, ur. 10.12,3500 g. 54 cm ^Hana Iwona Zielonka z Grąsina, córka Małgorzaty i Sławomira, ur. 09.12,3030 g. 51 cm ► Jagna Katarzyna Brzezińska ze Strzelina. córka Aleksandry i Sławomira. 3880 g. 56 cm Wszystkiego najlepszego ►W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Justyna Józefa Kramek i Adam Marek Banach. Zażyczenia •Twoi bliscy obchodzą święto? Zrób im prezent i złóż życzenia w „Głosie Pomorza". A może bierzesz ślub i chcesz się tym pochwalić? Zapraszamy i czekamy na zdjęcia. Fotografie oraz życzenia można przynieść do redakcji lub przesłać pocztą na adres: „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk z dopiskiem SERDECZNOŚCI. Życzenia dla najbliższych i zdjęcia można też przesłać na adres: daniel.klusek@gp24.pl ► Natalia Szumna z Żelkowa. córka Mai i Pawła. ur. 11.12. 3550 g. 55 cm Mikołaj Elendt. syn Katarzyny i Wojciecha, ur. 11.12, 3400 g, 57 cm ►W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Małgorzata Janina Czarnota i Eugeniusz Leszek Puttkamer. ► Już pięćdziesiąt wiosen mija. Tyle razy już świętujesz i życzenia też przyjmujesz. A te będą wyjątkowe, bo przeżyłaś już połowę! Wszystkiego, co najlepsze z okazji 50. urodzin, życzy rodzina. Witamy na świecie ► Nina Dykty z Nosalina, córka Agnieszki i Filipa, ur. 06.12, 3540g, 54cm ► Zuzia Szymańczak ze Słupska, córka Agnieszki i Waldemara, ur. 07.12,2050 g, 47 cm 08//tygodnik SPORT Sukcesy lekkoatletów Głos Słupska Piątek, 26 stycznia 2018 Walczyli w lidze judo W Jezierzycach odbył się II rzut słupskiej szkolnej ligi judo. W zawodach startowali zawodnicy z roczników2005-08. Jarosław Stenceł jaroslaw.stencel@gp24.pl Na wyróżnienie zasłużyli wśród dziewcząt Weronika Urbaniak (SP l), Oliwia Szycko (SP 4), Maria Musiałek (SP 5). Natomiast wśród chłopców bardzo efektownie walczyli: Łukasz Bielawa (SP 8), Marcin Wójcik (SP 5), Andrzej Heimrath (SP 8). Bardzo dobrze zaprezentował się Jan Stasiołek (SP 3), który walczył w swoich pierwszych zawodach bez respektu ► Turnieje rozgrywane w ramach ligi judo mają za zadanie zdobycie doświadczenia przez młode judoczki z bardziej doświadczonymi zawodnikami i ostatecznie zajął drugie miejsce. Po dwóch turniejach w punktacji szkół w kategorii dziewcząt na czele plasują się szkoły SP 4, SP 5 oraz SP l, natomiast wśród chłopców SP Wrzeście, SP 5 i SP 8. Zawodnicy walczyli z ogromną determinacją i często wykonywali efektowne rzuty.#©® ► Zawodnicy walczący w lidze judo mają też okazję do skonfrontowania opanowanych technik w bezpośrednich walkach ► Adrianna Litwin (w środku) okazała się najlepszą zawodniczką w biegu na 60 metrów przez płotki. Zdobyła również brąz w skoku wzwyż Lekkoatletyka W Toruniu odbyły się Halowe Mistrzostwa Województwa w lekkiej atletyce młodzików i juniorów. Zawodnicy AML Słupsk zdobyli Tl medali. Jarosław Stencel jaroslaw.stencel@gp24.pl Złote medale wywalczyli: Piotr Michalak w biegu na 60 m - 7,24 oraz w biegu na 200m - 23,83, Zosia Ruminkiewicz w biegu na 60 m - 8,02 oraz Adrianna Litwin w biegu na 60 metrów przez płotki -10,11. Srebrne krążki padły łupem Laury Cieślik w biegu na 200m - 26,64, Kamila Barana w biegu na 60 m - 7,64 oraz Alana Wieczorka w biegu na 800 metrów -1:59,62. p- Piotr Michalak na najwyższym stopniu podium w zawodach w Toruniu Wśród brązowych medalistów znaleźli się: Adrianna Litwin w skoku wzwyż -150 cm, Patrycja Halecka w pchnięciu kulą 3 kg - 10,40, Julia Długołęcka w pchnięciu kulą 4 kg - 9,94 oraz Łukasz Ficner w pchnięciu kulą 5 kg -12,04. Rekord życiowy w biegu na 60 metrów ustanowił Kacper Kozaczuk - 7,83 s. (rocznik 2004). • ©® Potęga Football Cup Piłka nożna Klub Sportowy Potęgowo przy współudziale gminy Potęgowo organizuje cykl turniejów dla dzieci pod nazwą -Potęga Football Cup. W ubiegłą sobotę na parkiecie sali gimnastycznej w Potęgowie zaprezentowały się drużyny z rocznika 2008/2009 i młodsi. Najlepsza okazała się ekipa UKS Byki Słupsk, która zanotowała 6 zwycięstw i jeden remis. Wręczono także nagrody indywidualne dla wyróżniających się zawodników. W kategorii najlepszy zawodnik turnieju bezkonkurencyjny był Antoni Mo-towidło (PAP Grasz). Najskuteczniejszym zawodnikiem turnieju został Kacper Data (Dębnickie Orły). Miano najlepszego bramkarza trafiło do Mikołaja Sznytko (UKS Byki Słupsk). • ©® (STEN) ► Rozdano także puchary fair-play. które trafiły do drużyn: Młode Orły Łeba oraz Dębnickie Orły Dębnica Kaszubska Złote medale zawodników LKS Fenix Lekkoatletyka Znakomite wieści nadeszły z n Ogólnopolskiego Mityngu Lekkoatletycznego, który odbył się w minioną sobotę w Toruniu. W ramach tego mityngu w którym startowało ponad 1300 zawodników, odbyły się Mistrzostwa Województwa Pomorskiego U-20, U-18 i U-16 (są to określenia dla juniorów, juniorów młodszych i młodzików od 2017 roku). Zawodnicy LKS Fenix Słupsk zdobyli trzy złote medale i jeden brązowy. Trener Ewa Grecka była bardzo zadowolona z występów swoich podopiecznych na zawodach w Toruniu. Najlepszy w pchnięciu kulą (5 kilogramów) okazał się słupszczanin Jakub Gied-rewicz. Jego wynik -18 metrów i 27 centymetrów plasuje go na drugim miejscu w swojej ka- iawoomik prosa 169 1 ,'jynik 1827 ► Jakub Giedrewicz osiągnął jeden z najlepszych wyników w tej kategorii wiekowej w Polsce tegorii wiekowej (U-18) w Polsce. Również pierwsze miejsce zajęła Weronika Lewna w biegu na 1000 metrów z czasem 2:59,08. To szósty wynik w Polsce w tej kategorii wiekowej (U-18). Na pierwszym stopniu podium zameldował się również Filip Bekier w skoku wzwyż (175 cm). Brązowy medal wywalczyła Marlena Rumińska wbie-gu na 1000 metrów z czasem 3:25,14 (U-16). Na czwartym miejscu w skoku wzwyż uplasował się Dominik Wierczyński (160 cm). • ©® (STEN) W skrócie SŁUPSK Ferie zimowe z UKS Sprawni Razem Ośrodek Szkolno-Wychowawczy UKS Sprawni Razem w Słupsku zaprasza w dniach 29.01 - 09-02 na zajęcia sportowe w ramach Ferii Zimowych 2018. Odbywać się będą (hala, ul. Krasińskiego 19) w godzinach 11-15. W programie przewidziane są zajęcia z koszykówki, piłki nożnej, tenisa stołowego i zajęcia na siłowni. PIŁKA NOŻNA Gryf kontra Bałtyk Koszalin na Zielonej Kolejne spotkanie towarzyskie Gryf Słupsk rozegra w sobotę o godz. 12.30, a rywalem będzie czwartoligowy zespół Bałtyku Koszalin walczący o awans do HI ligi. (STEN) ***«. m m 26 stycznia 2018 dodatek bezpłatny W Ustce zainteresowanie Kartą Seniora przeszło wszelkie oczekiwania To oznacza wiele zniżek, strona 4 Burmistrz Lęborka Witold Namyślak mówi o tym jakie ma plany dla miasta na 2018 rok. strona 15 Starosta słupski mówi o tym, jakie inwestycje udało się zrealizować w powiecie słupskim w 2017 roku strona 15 Gminny konkurs o czystym powietrzu W gminie Kobyfaiica wręczono nagrody laureatom konkursu „Czyste powietrze w naszej gminie". Uczestnicy konkursu wykazali się niesamowitymi zdolnościami i talentem. Każdy z nich włożył w przygotowanie swojej prezentacji wiele wysiłku i kreatywności. Spośród I46pracplastycz- nych decyzją komisji konkursowej nagrodzono 20 prac w czterech kategoriach wiekowych. Lista nagrodzonych autorów prac. W kategorii wiekowej od 5 do 6 lat: I miejsce Szymon Dzienisz -SP w Kwakowie, II miejsce: Aleksandra Wilkos SP w Stanowicach, HI miejsce: Kaja Wawrzyniak - SP w Większość nagrodzonych otrzymała nagrody od wójta Leszka Kulińskiego, który w ten sposób chciał docenić ich zaangażowanie. Kwakowie. Wyróżnienia: Bartłomiej Zawada -SP w Kwakowie, Szymon Skępiec - SP w Kończewie. W kategorii wiekowej od 7 do 9 lat: I miejsce: Maja Mizielińska - SP w Kobylnicy, II miejsce: Aleksander Dobaczewski -SP w Kobylnicy, III miejsce: Nadia Judek - SP w Sycewicach. Wyróżnienia: Hanna Liss - SP w Kwakowie, Cezary Jenczyk - SP w Sycewicach. W kategorii wiekowej od 10 do 12 lat: I miejsce: Małgorzata Soroka - SP w Kobylnicy, II miejsce: Konrad Brzozowski - SP w Kwakowie, III miejsce: Paulina Wojtaszek - SP w Kobylnicy. Wyróżnienia: Kinga Jęchorek - SP w Kobylnicy, Patryk Siemienkiewicz -SP w Kobylnicy. W kategorii wiekowej od 13 do 15 lat: trzy równorzędne I miejsca: Jakub Bursztynowicz - SP w Sycewicach, Magdalena Sander -SP w Kobylnicy, Katarzyna Szkoda - SP w Kobylnicy, n miejsce: nie przyznano, III miejsce: nie przyznano. Wyróżnienia: Paweł Walencik - SP w Kobylnicy, Klaudia Żmuda Trzebiatowska -SP w Sycewicach. (maz) Powstanie lokalny rynek W miejscowości Karżnica w gminie Potęgowo powstanie lokalny rynek oraz budynek Centrum Promocji Produktu Lokalnego. Umowę na dofinansowanie projektu w obecności marszałka województwa Mieczysława Struka podpisali wójt gminy Potęgowo Dawid Litwin oraz skarbnik Małgorzata Dąbrowska. Całkowita wartość inwestycji to niemal milion złotych. W ramach projektu pn. „Mój Rynek wraz z Centrum Promocji Produktu Lokalnego w Karznicy" powstanie nowoczesny budynek oraz rynek, na którym bę- dzie odbywała się sprzedaż produktów, przede wszystkim lokalnych -wytworzonych przez miejscowych przedsiębiorców, Koła Gospodyń Wiejskich i inne zainteresowane osoby. - Pozyskanie dofinansowania to wspólny sukces, który przyczyni się do poprawy jakości życia mieszkańców gminy. Mamy nadzieję, że Centrum Promocji Produktu Lokalnego wpłynie na rozwój przedsiębiorczości w gminie oraz zachęci do odwiedzin przez osoby z zewnątrz, zainteresowane ekologicznymi i lokalnymi produktami - mówi Dawid Litwin, wójt Potęgowa. (maz> ODO Targowisko o powierzchni ponad 70m2 zostanie podzielone na strefę produktów rolno-spożywczych oraz pozostałych. Powiat słupski 02 Nasze samorządy wśród najlepszych Upubliczniono wyniki Ogólnopolskiego Rankingu Gmin i Powiatów za 2017 rok. przygotowywanego przez Związek Powiatów Polskich. Powiat słupski zajął drugie miejsce w Ogólnopolskim Rankingu Gmin i Powiatów za 2017 rok w kategorii powiatów od 60 tys. do 120 tys. mieszkańców. Słupsk zajął dziewiąte miejsce wśród miast na prawach powiatu, a gmina Kobylnica miejsce drugie w kategorii gmin wiejskich. Ogólnopolski Ranking Powiatów i Gmin oparty jest na zasadzie bezpłatnego i dobrowolnego uczestnictwa wszystkich samorządów szczebla gminnego i powiatowego. Ranking jest jedynym w Polsce tego rodzaju przedsięwzięciem, zarządzanym na bieżąco przez ekspertów w trybie on-line. Prowadzony jest w podziale na sześć kategorii jednostek samorządu terytorialnego: powiaty do 60 tys. mieszkańców; powiaty od 60 do 120 tys. mieszkańców; powiaty powyżej 120 tys. mieszkańców; miasta na prawach powiatu; gminy miejskie i miejsko-więj-skie oraz gminy wiejskie. Ranking trwa przez cały rok. Nagrody za udział w rankingu, okolicznościowe puchary i dyplomy dla zwycięzców, wręczane są corocznie podczas ogólnopolskiej konferencji organizowanej przez ZPP. Samorządy sklasyfikowane w rankingu są oceniane przez ekspertów W rankingu za 2016 rok powiat słupski zajął trzecie miejsce. ZPP według wielu kryteriów zgrupowanych w dziesięciu grupach tematycznych, takich jak: działania proinwestycyjne i prorozwojowe; rozwiązania poprawiające jakość obsługi mieszkańca oraz funkcjonowania jednostki samorządu terytorialnego; rozwój społeczeństwa informacyjnego; rozwój społeczeństwa obywatelskiego; umacnianie systemów zarządzania bezpieczeństwem informacji; promocja rozwiązań z zakresu ochrony zdrowia i pomocy społecznej; wspieranie działań na rzecz gospodarki rynkowej; promocja rozwiązań ekoenergetycz-nych i proekologicznych; współpraca krajowa i międzynarodowa; działania promocyjne. - Choć zwykle nie przywiązuję dużej wagi do rankingów, to jednak ocena, której się poddajemy, daje pewien obraz pracy, którą wykonujemy -ocenia Zdzisław Kołodziejski, starosta słupski. - Wystarczy wspomnieć, że oceniani jesteśmy według 84 kryteriów zgrupowanych w dziesięciu grupach tematycznych. Na tle innych powiatów wyróżniały nas m.in. skuteczność w pozyskiwaniu środków finansowych pochodzących z funduszy zewnętrznych i krajowych, współpraca z organizacjami pozarządowymi, informatyzacja urzędu, programy profilaktyczne z zakresu zdrowia skierowane do mieszkańców, wspieranie zdolnej i utalentowanej młodzieży, organizacja powiatowych konkursów adresowanych do uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, a także inicjatywy i imprezy pomagające zachować specyfikę naszego regionu. (maz) PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Zdobyli miliony złotych na oświatę w gminie Damnica Szkoły w Damnicy. Zagórzycy i Damnie do września 2018 roku zostaną zmodernizowane. Nie zabrakło pieniędzy na dodatkowe zajęcia. Inwestycje związane z termomo-dernizacją, które poza szkołami obejmą także urząd gminy, są efektem współpracy gminy Damnica z Miejskim Obszarem Funkcjonalnym Słupska. - Jesteśmy już po wszystkich koniecznych przetargach. Za same prace termomodemizacyjne we wszystkich czterech obiektach zapłacimy ponad 2 miliony200 tysięcy złotych, z czego dofinansowanie ze środków unijnych wyniesie blisko 70 procent - informuje Grzegorz Jaworski, wójt gminy. Jak dotąd prace budowlane przeprowadzono już w urzędzie i w szkole w Zagórzycy. Końca dobiegają właśnie prace termomodemizacyjne w damnickiej szkole, a wczesną wiosną rozpoczną się prace zaplanowane w Damnie. (maz) Szkoła Podstawowa w Zagórzycy po metamorfozie wygląda jak nowa. Uczniom i nauczycielom będzie się tam z pewnością lepiej pracować. PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Reklama 03 PRACA W FIRMIE morpol an mhconsumer products company marineharvest POSZUKUJEMY PRACOWNIKOW NA STANOWISKA: Konfekcjonowania i pakowania wędzonego łososia Pracownik działu świeżego Mechanik OFERUJEMY: • Możliwość pracy w nowych godzinach i zmianach . ■ < • Umowę o pracę • Pewność zatrudnienia •Atrakcyjne wynagrodzenie • Świadczenia socjalne • Transport do pracy autobusami firmowymi • Realne możliwości rozwoju zawodowego Zapytaj o szczegóły naszej oferty: kadry@morpol.com • tel. 59 814 38 67, 59 814 38 46 • Morpol S.A., Duninowo 39, 76-270 Ustka 04 Powiat słupski PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Bogatsza Karta Usteckiego Seniora W Ustce zainteresowanie Kartą Seniora przeszło wszeflóe oczekiwania. To oznacza-taniej w sklepach, przejazdy za złotówkę, a rehabilitacja ze zniżką, aibo nawet za pół ceny. Rok 2018 nadal będzie sprzyjał usteckim seniorom. Wszyscy mieszkańcy Ustki, którzy skończyli 65 rok życia mogą nieodpłatnie otrzymać imienną Kartę Usteckiego Seniora. Ci, którzy odebrali ją w ubiegłym roku, nie muszą karty aktualizować, ponieważ została ona wydana bezterminowo. Do tej pory wydano 1508 Kart Seniora. Ustka dba o seniorów Jednak do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej trzeba iść po bilety uprawniające do przyjazdu na trasie Ustka-Słupsk za złotówkę. Ten z kolei przywilej dotyczy osób, który ukończyły 70. rok życia. - Osoby te są uprawnione do ośmiu przejazdów w miesiącu autobusami PKS, Ramzes i Nord Express -mówi Małgorzata Otręba, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ustce. - W tym roku 52 przedsiębiorców i instytucji podpisało z nami porozumienie. We wszystkich tych punktach Karta Usteckiego Seniora uprawnia do korzystania z określonych przez naszych partnerów ulg i ra- ■>& & Iran!"1 Łjubk.-/ JSTKA -r.-u Ą7& • iii mi Burmistrz Ustki Jacek Graczyk (z prawej) i Łukasz de Lubicz-Szeliski, prezes Uzdrowiska Ustka, podczas podpisania umowy. batów. Oprócz tego w tym roku zapraszamy seniorów na rehabilitację w Hotelu Grand Lubicz, ponieważ oferta Uzdrowiska Ustka została wybrana jako najlepsza w trybie zapytania ofertowego. Seniorzy mogą korzystać z pakietów rehabilitacyjnych w cenie z rabatem bez ograniczeń. Tyle razy, ile mają na to ochotę, czas i pieniądze. Jednak raz w roku MOPS dofinansuje zabiegi w wysokości aż 50 procent. Dla seniorów przygotowano pięć pakietów rehabilitacyjnych. Każdy z nich zawiera zróżnicowane zabiegi, konsultację lekarską lub fizjoterapeuty. - Na przykład pakiet neurologiczny kosztuje 120 złotych. Osoba, która go wybierze, po dofinansowaniu zapłaci tylko 60 złotych - mówi pani kierownik. - W pakiecie jest wizyta u terapeuty oraz 12 zabiegów - inhala- cje, światłolecznictwo, gimnastyka na sali, joga i gimnastyka wbasenie solankowym. Usteccy seniorzy mogą skorzystać też z pakietu neurologicznego za 220 zł z 16 zabiegami, z pakietu reumatologicznego za 158 zł z 10 zabiegami, z pakietu zdrowy kręgosłup za 116 zł z 11 zabiegami oraz z pakietu antystresowego za 130 zł - z 13 zabiegami. Umowa już podpisana Uroczyste podpisanie umowy pomiędzy Ustką a Uzdrowiskiem Ustka nastąpiło w poniedziałek. A oto szczegóły pakietów: Pakiet kardiologiczny o wartości 120 zł obejmuje konsultację z fizjoterapeutą (x 1), terapeutyczny seans antydepresyjny - światłoterapia lampami Fotovita (x 2), inhalację solankową lub z olejkiem (x 3), gimnastykę na sali (x 2), zajęcia jogi (x 2), gimnastykę w basenie solankowym (x 3). Pakiet reumatyczny o wartości 158 zł obejmuje konsultację lekarską (x l), kąpiel solankową, perełkową, borowinową lub solankowo-borowi-nową (x 3), okład fango lub okład borowinowy (x 2), lampę solux lub pileroterapię lub krioterapię (x 5). Pakiet zdrowy kręgosłup o wartości 116 zł obejmuje konsultację z fizjoterapeutą (x l), zabiegi z zakresu fi- zykoterapii (x 3), lampę solux lub okład fango (x 3), gimnastykę w basenie solankowym (x 5). Pakiet neurologiczny o wartości 220 zł, obejmuje konsultację lekarską (x l), gimnastykę na sali (x 5), masaż wirowy kończyn górnych (x 3), masaż wirowy kończyn dolnych (x 3), zabiegi z zakresu fizykoterapii (x 5). Pakiet antystresowy o wartości 130 zł obejmuje konsultację z fizjoterapeutą (x l), terapeutyczny seans antydepresyjny - światłoterapia lampami Fotovita (x 5), aromatyczną kąpiel perełkową (x 3), okład borowinowy (x 2), seans w grocie solnej (x 3). A w parku tężnie To nie jedyny pakt miasta z Uzdrowiskiem. W październiku zostało podpisane porozumienie w sprawie podjęcia wspólnych działań na rzecz wzrostu atrakcyjności turystycznej miasta. Pakt ten ma służyć utrzymaniu statusu uzdrowiska przez miasto, które nie dysponuje bogactwami naturalnymi. Maje natomiast w swoim posiadaniu Uzdrowisko Ustka, które od kilku lat jest w rękach prywatnych. Pomysł jest taki, by wody lecznicze ze złoża „Ustka" wykorzystać w tężniach, które mają powstać w parku za kinem oraz na osiedlu Kwiatowym. Tężnie mają przede wszystkim służyć mieszkańcom. (ber) ■ m ■■ Ju Uilill Dla osób w wieku 25+ dodatkowo kurs z zakresu TIK Rekrutacja trwa, nie czekaj - zapisz się już dziś! Zapraszamy na kursy językowe zakończone międzynarodowym egzaminem w zależności od rodzaju zakończonego kursu. Pracownik wykwalifikowany - pracownik jutra I 1 Głównym celem projektu jest nabycie, uzupełnienie lub podwyższenie kwalifikacji językowych i cyfrowych wśród 264 osób od 25. roku życia - pracujących, bezrobotnych, biernych zawodowo z powiatu słupskiego (woj. pomorskie). GRUPA DOCELOWA Osoby w wieku aktywności zawodowej - 25 lat i więcej, które z własnej inicjatywy są zainteresowane nabyciem, uzupełnieniem lub podwyższeniem kwalifikacji językowych i cyfrowych. FORMY WSPARCIA OFEROWANE UCZESTNIKOM PROJEKTU W ramach projektu każdy z uczestników skorzysta z dostosowanych do swoich potrzeb szkoleniowych - szkoleń językowych oraz szkoleń TIK. Zakres, rodzaj i poziom biegłości językowej lub komputerowej zostanie określony w trakcie jednego z etapów rekrutacji - diagnoza potrzeb szkoleniowych. Język angielski - poziom Al, A2, BI, B2, Cl Język niemiecki - poziom Al, A2, BI, B2, Cl Język francuski - poziom Al, A2, BI, B2, Cl Szkolenia TIK - poziom A, B, C Zainteresowany? DZWOŃ - 59 841 71 09 lub e-mail: technik@technik.slupsk.pl Zajęcia będą odbywały się przy ul. Kopernika 28-31 w Słupsku w siedzibie Centrum Edukacyjnego Technik a Fundusze Europejskie Program Regionalny UkYAD MAKS/AS.KOWSW WOlKWÓDZIM POMORSKU*» Unia Europejska Europejskie Fundusze Strukturalne i inwestycyjne PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Powiat słupski 05 Mieszkania w gminie Kępice Gmina Kępice jest najbardziej zaawansowana w powiecie słupskim, jeśli chodzi o projekt Mieszkanie Plus. Działa już spółka celowa. Gmina otrzymała wsparcie ze strony Banku Gospodarstwa Krajowego. Do realizacji budowy mieszkań w ramach programu Mieszkanie Plus gmina Kępice przystąpiła już połowie 2017 roku. Kępice były trzecim samorządem w Polsce, po Jarocinie i Kępnie w województwie wielkopolskim, który przystąpił do tego programu. W tym celu gmina Kępice utworzyła spółkę celową z Funduszem Municypalnym Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Banku Gospodarstwa Krajowego SA. Jej zadaniem będzie budowa trzech budynków wielorodzinnych i dwóch usługowo-miesz-kalnych w Kępicach. Jednak zanim podpisano umowę o utworzeniu spółki celowej, prace przygotowawcze nad jej powołaniem trwały prawie rok. Grunt gminy, finansowanie BGK Umowę dotyczącą założenia spółki podpisali Magdalena Gryko, burmistrz Kępic, Bożena Gierszewska, prezes kępickiego TBS, oraz Ewa Małyszko, prezes Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych BGK SA. Zadaniem tego podmiotu będzie budowa w ramach programu Miesz- Budynek przy ul. Niepodległości w Kępicach, który powstał przy wsparciu finansowym Banku Gospodarstwa Krajoweg.o kanie Plus trzech budynków wielorodzinnych i dwóch usługowo-miesz-kalnych w Kępicach. Gmina wniosła do spółki grunty, na których powstaną nowe budynki, lokalne Towarzystwo Budownictwo Społecznego jest odpowiedzialne za projekt budowlany, zaś finansowaniem zajmie się TFI BGK. Nowe budynki powstaną przy ul. Niepodległości w miejscu, gdzie na początku 2017 roku wyburzono stare budynki, nienadające się już do użytku. Projekt nowych budynków (jest uzgodniony z konserwatorem zabytków) będzie nawiązywał do starej zabudowy tej części miasta. Będą to jednopiętrowe domy z mieszkaniami dwu- i trzypokojowymi. Nie będą to mieszkania komunalne, czyli każdy będzie mógł się starać o takie mieszkanie. Łącznie powstaną 42 mieszkania, zaś w budynkach usługowych będzie kilka lokali na wynajem. - Głównym kryterium będzie dochód, aby lokatora było stać na zapłacenie czynszu. Szacujemy, że będzie to około 10 zł za metr kwadratowy - in-formuje Magdalena Majewska, burmistrz Kępic. Mieszkaniowe dylematy Współpraca gminy Kępice z Bankiem Gospodarstwa Krajowego została nawiązana już wcześniej. W 2015 r. samorząd zdobył dofinansowanie od BGK na budowę budynku komunalnego, który stanął rok później przy ul. Niepodległości. Koszt jego budowy wyniósł 1,3 min zł, z czego 30 procent pochodziło z dotacji BGK. Powstała piętrowa kamienica z czerwonej cegły, pomiędzy które zostały wstawione drewniane belki, co ma być nawiązaniem do tzw. pruskiego muru. W nowym obiekcie powstało 16 mieszkań - jedno- oraz dwu-pokojowych. Jeszcze wcześniej gmina Kępice otrzymała dotację z Banku Gospodarstwa Krajowego na remont budynku po dawnej licznikowni (kiedyś obiekt należał do energetyków) w Barcinie. Budynek zaadaptowano na potrzeby mieszkaniowe. Powstało w nim dziewięć mieszkań. - Brak mieszkań komunalnych to jedna z najważniejszych spraw do rozwiązania w naszej gminie. Dlatego staramy się szukać na ten cel dodatkowych źródeł finansowania - mówi Magdalena Majewska. Kolejne dofinansowanie od BGK zostało przeznaczone na zakup mieszkań komunalnych w budynku przy ul. Sikorskiego, który wzniósł prywatny deweloper. W efekcie 12 rodzin wprowadziło się do nowych lokali. Kupno tych mieszkań kosztowało samorząd prawie 1,5 min zł, z czego 35 procent (500 tys. zł) pochodziło z dotacji uzyskanej z Banku Gospodarstwa Krajowego. Dwanaście lokali, które kupiła gmina Kępice, to mieszkania jedno-, dwu- i trzypokojowe. Najmniejsze ma powierzchnię 27 mkw., największe - 54 mkw. Zostały oddane do użytku w stanie deweloperskim. Zasiedlili je głównie ci mieszkańcy, którzy do tej pory zajmowali lokale w starszych obiektach. - Musimy mieć mieszkania komunalne, aby zatrzymać młodych ludzi w naszej gminie - mówi burmistrz Majewska. - Ludzie często znajdują pracę w Słupsku i aby nie dojeżdżać wynajmują tam również mieszkanie. Oczywiście dotyczy to tych, którzy nie mają mieszkania w Kępicach. Jeśli je mają, inaczej planują swoją przyszłość. (WF) Rok 2017 w Akademii Pomorskiej w Słupsku Dla Akademii Pomorskiej w Słupsku 2017 rok był czasem dynamicznych przemian, które stanowią podstawę jej dalszego rozwoju i pozwolą na realizację oczekiwań regionu w zakresie kształcenia i wspólnych prac badawczych. Ubiegły rok w słupskiej Uczelni zapisał się sukcesem rekrutacyjnym - w roku akade- mickim 2017/2018 przyjęto do Akademii Pomorskiej ok. 1200 nowych studentów; wzrósł nabór o 6,5 % na studiach I stopnia i aż o 20% na studiach II stopnia. Najpopularniejszymi kierunkami były: pielęgniarstwo, bezpieczeństwo narodowe, filologia angielska i pedagogika. Otwarto także nowe kierunki w AP - pielęgniarstwo (studia II stopnia) oraz informatykę. Po wielu latach prób przyłączenia do Akademii WHSZ udało się formalnie zakończyć proces konsolidacji. 4 grudnia 2017 r. przy współudziale Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego odbyła się w Akademii Pomorskiej uroczystość wieńcząca ten proces. Podziękowano wszystkim zaangażowanym w proces konsolidacji, w tym uhonorowano pracowników byłej WHSZ. Ponadto w ubiegłym roku słupska uczelnia po raz pierwszy w swoich dziejach przeszła reorganizację i dziś ma już nową strukturę z pięcioma wydziałami. Od 25 września 2017 r. w ramach Akademii Pomorskiej w Słupsku funkcjonują: Wydział Matematyczno-Przyrodniczy, Wydział Filologiczno-Historycz-ny, Wydział Nauk Społecznych, Wydział Nauk o Zarządzaniu i Bezpieczeństwie oraz Wydział Nauk o Zdrowiu. Akademia również intensywnie działała na rzecz pozyskania dodatkowych środków m.in. w ramach projektów unijnych zrealizowano projekt Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego - Uniwersytet Młodego Odkrywcy. W toku jest obecnie realizacja 3 projektów w ramach współpracy z ościennymi gminami, a także realizacja dwóch projektów z Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (PO WER) w zakresie podwyższania kompetencji studentów. Uczelnia otrzymała także wielomilionowe dofinansowanie w ramach priorytetowych projektów, które będą realizowane w 2018 roku - to teleme-dycyna oraz Centrum Symulacji Medycznych. Największym naszym osiągnięciem było rozpoczęcie dwu-dziestomilionowego przedsię- wzięcia pn. Słupski Ośrodek Akademicki, którego celem jest stworzenie oferty kształcenia zgodnej z potrzebami gospodarki regionu i w ścisłej współpracy z prestiżowymi firmami. Powstanie 16 innowacyjnych pracowni, realizowane będą staże i praktyki w czołowych firmach z szansą na dobrą pracę. To nie jedyne wsparcie w 2017 roku - Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego także doceniło starania Akademii i otrzymaliśmy kolejną dotację w kwocie 1 min 255 tys. zł na koniec 2017 roku. 06 REKLAMA PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA 008062162 LAUREAT RANKINGU POWIATÓW 2017 Powiat Słupski zajął II. miejsce w prestiżowym Ogólnopolskim Rankingu Powiatów prowadzonym przez Związek Powiatów Polskich w kategorii od 60 do 120 tys. mieszkańców. ,j bomaj; J Powiatowy Ur2-ąd PfaCV i!Ł w Słupsku w tym roku mamy zamiar go kontynuować. Nasza jednostka - Powiatowy Urząd Pracy w Słupsku wsparł w ubiegłym roku przedsiębiorców i osoby poszukujące pracy niebagatelna kwotą, bo 23 milionami złotych. Za to m.in. otrzymał nagrodę specjalną Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Wykazał się też - co jest bardzo ważne - dużą skutecznością w swoich działaniach. Za wszystkie działania podejmowane w 2017 roku uzyskaliśmy drugie miejsce w Ogólnopolskim Rankingu Związku Powiatów Polskich w kategorii powiatów od 60 do 120 tysięcy mieszkańców. Nie dziwię się, bo naprawdę był to dobry rok w naszej powiatowej działalności. I chociaż podobne nagrody otrzymywaliśmy również w latach wcześniejszych, to w minionym roku naszą aktywność i skuteczność oceniam jednak o wiele wyżej. To mnie bardzo cieszy. Święto Ziemniaka. Po raz pierwszy zorganizowaliśmy Powiatową Olimpiadę Pierwszej Pomocy dla młodzieży gimnazjalnej i po-nadgimnazjalnej. Wzięły w niej udział reprezentacje szkół z całego powiatu. Bardzo się cieszę z tej imprezy, bo przyczyniła się do podniesienia umiejętności i wiedzy młodych ludzi z zakresu udzielaniu pierwszej pomocy. Niezwykle cennymi wydarzeniami, które kierujemy do osób niepełnosprawnych, była przygotowana już po raz drugi Spartakiada Osób Niepełnosprawnych w Ustce oraz Powiatowy Przegląd Artystyczny Osób Niepełnosprawnych. W obu tych imprezach wzięły też udział nasze partnerskie powiaty. W 2017 roku wdrożyliśmy program profilaktyki boreliozy w powiecie słupskim. Badania, których celem było wykrycie tej groźnej choroby spotkały się z dużym zainteresowaniem naszych mieszkańców, dlatego Zdzisław Kołodziejski, starosta słupski: - Rok 2017 był dobry dla naszego powiatu. Już na początku oddaliśmy do użytku mieszka- nie chronione w Ustce, w którym mogą mieszkać młode osoby opuszczające pieczę zastępczą i łatwiej jest im „wchodzić" w tzw. dorosłe życie. W Sycewicach otwarte zostały pierwsze w naszym powiecie warsztaty terapii zajęciowej dla osób niepełnosprawnych. Jednak największym wyzwaniem dla powiatowego samorządu jest zawsze poprawa stanu dróg. W ubiegłym roku na ich przebudowę mogliśmy przeznaczyć ponad 17 milionów złotych! To wcale nie mało jak na budżet naszego powiatu. Większość tych środków to fundusze pozyskane z zewnętrz i to też niezmiernie cieszy, bo w ten sposób mogliśmy wykonać więcej napraw i remontów dróg. Inwestycje te realizowaliśmy na terenie wszystkich gmin i - co jest też sukcesem - z ich finansowym udziałem. To także przyczyniło się do tego, że mogliśmy wykonać ich więcej. Skutecznie sięgnęliśmy po środki z Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej oraz Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Dzięki temu planujemy już kolejne inwestycje drogowe, na które przeznaczymy w tym roku również co najmniej kilkanaście milionów. Zorganizowaliśmy wiele imprez dla mieszkańców powiatu. Sukcesem okazał się przygotowany po raz pierwszy Festiwal Folklorystyczny „Ziemia Słupska", w którym wzięło udział ponad trzystu artystów z kraju i zagranicy. Poza tym, że impreza się udałą, to ważne jest też, że fundusze na jej organizację nasze powiatowe Centrum Edukacji Regionalnej pozyskało z Narodowego Centrum Kultury. Odbyły się tradycyjnie Powiatowe Dożynki i Pokopki - czyli 008067427 REKLAMA „WIZJA i •RN ET rFON nc+ KARNAWAŁOWA WYPRZEDAŻ KUP NC+ I ODBIERZ NAWE1700zt PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Powiat słupski 07 Biogazownia zasili sieć ciepłowniczą SALON NC+ UL. WOJSKA POLSKIEGO 35/3, BYTÓW, TEL 728 901 205 WYSPA NC+ C.H. JANTAR, UL. SZCZECIŃSKA 58, SŁUPSK, KOM. 728 901 152 SALON NC+ UL. PIEKIEŁKO 20, SŁUPSK, TEL. 59 842 80 68, KOM. 609 086 008 Benefit pieniężny na karcie prepaid dostępny w dedykowanych promocjach. Do wykorzystania do 31 maja 2018 r. Wysokość benefitów zależna od promocja z któtej Abonent skorzystał. Benefit 700 zł dostępny przy łqcznym skorzystaniu z Pakietu VIP+ Max, Usługi NC+ TELHFON i NO INTERNET od 35GB. Umowa na 24 rmesiqce Szczegóły i warunki promocji dostępne ną ncplus.pt i w Punktach Sprzedaży. Gmina Potęgowo rozpoczęła projekt budowy nowej sieci ciepłowniczej.To jeden z największych projektów ciepłowniczych w województwie od wietu lat Jego nowatorstwo polega na tym. że ciepło będzie dostarczać biogazownia. Projekt nosi nazwę „Budowa sieci ciepłownicze wraz z węzłami cieplnymi w Gminie Potęgowo" i otrzymał wsparcie finansowe ze strony Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. W połowie ubiegłego roku podpisy pod dokumentem przyznającym dofinansowanie złożyli marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, wójt Potęgowa Dawid Litwin i skarbnik gminy Małgorzata Dąbrowska. Projekt z rozmachem To jeden z największych projektów ciepłowniczych w województwie od wielu lat. Jego nowatorstwo polega na tym, że ciepło będzie dostarczać biogazownia w Darżynie, należąca do spółki Nadmorskie Elektrownie Wiatrowe Darżyno. Projekt został najwyżej oceniony przez ekspertów na osiem wniosków złożonych do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego i znalazł się na pierwszym miejscu listy rankingowej. Ogółem gmina jest partnerem całego przedsięwzię- nak ze względu na wysoki poziom doda. Zawarcie umowy na dostawę cie- finansowania, chcemy ten termin pła z Darżyna było warunkiem zawar- przyspieszyć na koniec 2018 roku lub cia umowy o dofinansowanie. War- początek 2019 roku - powiedział nam tość inwestycji po stronie Nadmor- Dawid Litwin, wójt gminy Potęgowo, skich Elektrowni Wiatrowych Darżyno wynosi 1090 844,90 zł, z czego dofi- W trosce o środowisko nansowanie to 753 835,90 zł. W ramach zadania inwestycyjnego wymienionych będzie 20 węzłów Prace modernizacyjne cieplnych w budynkach położonych Projekt zakłada modernizację istnie- przy ul. Racławickiej, Witosa, Szkolnej jącej sieci ciepłowniczej oraz budowę oraz budynki Urzędu Gminy, GOK, nowej sieci przesyłowej wraz z moder- GOPS, Przedszkola, Zespołu Szkół oraz nizacją źródła ciepła. Zaprojektowana w istniejącej kotłowni. sieć ciepłownicza zasilać będzie istnie- Wskazane w projekcie budowla- jące węzły cieplne (zostaną zmodemi- nym technologie wykonania sieci oraz zowane) oraz węzły planowane źródła ciepła biorą pod uwagę najnow- do wybudowania w istniejących sze i najczęściej stosowane rozwiąza- obiektach, w których likwidowane nia techniczne i technologiczne na te- będą indywidualne kotłownie. renie kraju. Gwarantuje to spełnienie Podpisanie umowy - od lewej: Małgorzata Dąbrowska, skarbnik gminy, W ramach operacji zlikwidowana normbudowlanychibranżowych,za- Mieczysław Struk, marszałek województwa, Dawid Litwin, wójt Potęgowa zostanie istniejąca kotłownia wę- równo krajowych, jak i wskazanych głowa. Jednocześnie rozbudowana bę- przez prawodawstwo europejskie, dzie instalacja ciepłownicza wraz Projekt ma na celu nie tylko re- Potęgowo otrzyma na ten cel 6 321 2016 r. wójt gminy powołał zespół za- z montażem trzech zespołów wy- dukcję zanieczyszczeń do środowiska, 778,51 zł, co stanowi 85 procent kosz- daniowy, składający się z pracowni- miennikowych źródeł ciepła i monta- ale również zwiększenie wykorzysta- tów kwalifikowanych. Wartość inwe- ków Urzędu Gminy oraz Zakładu żem dodatkowego pieca opalanego nia energii odnawialnej do celów stycji ogółem to 9151330,39 zł. Usług Publicznych w Potęgowie. gazem z biogazowni w ciepłowni grzewczych. Jak informuje Urząd Gminy w Darżynie. Łączna długość planowa- Należy nadmienić, iż planowane w Potęgowie, złożenie wniosku po- Partnerstwo na energię cieplną nego ciepłociągu ma wynieść ponad rozwiązania techniczne umożliwią przedziły kilkuletnie przygotowania, Ponadto podpisanie umowy o dofi- 43 kilometry. w perspektywie czasowej dalszą roz- które rozpoczęły się w 2012 r. od przy- nansowanie poprzedzone zostało Realizacja tej inwestycji już się budowę sieci ciepłowniczej i przyłą- gotowania pierwszego etapu doku- podpisaniem umowy na sprzedaż rozpoczęła. czanie do niej kolejnych budynków mentacji projektowej. W celu spraw- energii cieplnej ze spółką Nadmorskie - Początkowo planowaliśmy, że jej w gminie. nej realizacji inwestycji w listopadzie Elektrownie Wiatrowe Darżyno, która zakończenie nastąpi W2020roku. Jed- (wf) 08 Powiat lęborski Szukają zajezdni dla autobusów PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Lęborkjuż zaplanował, że w bazie ZKM powstanie osiedlowy ktub, ale nie ma planu, gdzie przeniesie ZKM. O siedlowy klub Baza zamiast bazy lęborskiego ZKM to jedna z inwestycji planowanych w ramach projektu „Odnowiony Lębork - rewitalizacja obszaru Nowy Świat". Pomimo tego, że decyzje co do przeniesienia bazy ZKM z ul. Łokietka zostały już podjęte, to wciąż nie wiadomo, gdzie zostanie ona ulokowana. W opinii radnego Włodzimierza Klaty przeniesienie siedziby ZKM nie zostało wpisane do uchwały budżetowej, a może to spowodować wzrost wydatków bieżących - Kwestia nowej bazy Zakładu Komunikacji Miejskiej ma dwie warstwy - uważa Włodzimierz Klata, radny miejski. - Pierwsza sprawa, to żeby w ramach tej bazy wybudować klub osiedlowy. Dostaliśmy informację, że spółka ZKM wyraziła zgodę do dysponowania tym terenem na cele budowlane, jakby bezfinansowo. W opinii Klaty sytuacja nie jest do końca jasna, ponieważ ZKM działa w oparciu o Kodeks prawa handlowego i decyzje nie mogą być podejmowane na niekorzyść spółki. - Miasto może coś od spółki dostać, ale taka forma zwykle jest opodatkowana -mówi Włodzimierz Klata. - Umówmy W H 1 Mm — Ł Pewne jest. że baza ZKM zostanie przeniesiona w inne miejsce. Jeszcze nie wiadomo gdzie i ile będzie to kosztowało. Pewne jest. że baza ZKM zostanie przeniesiona w inne miejsce. Jeszcze nie wiadomo gdzie i ile będzie to kosztowało. się jednak, że na dziś uda się to bezkosztowo wybudować i na własności spółki będzie to realizowane bezkosztowo i na mieniu spółki będzie realizowane inne zadanie. Druga rzecz, to jest kwestia urządzenia, wynajęcia czy tez zorganizowania nowej bazy ZKM. Zdaniem Włodzimierza Klaty przeniesienie bazy nie jest złym pomysłem, ale brak pomysłu na to, gdzie ma ona zostać przeniesiona, już tak. -Zgadzam się, że przeniesienie tych autobusów, szczególnie tych starszych, które są dość uciążliwe dla mieszkańców w inne miejsce jest dobrym pomysłem* mówi Klata. - Unowocześniamy flotę, wydajemy na to 750 tysięcy złotych, dofinansowujemy spółkę. Będą nowe autobusy, mniej szkodliwe, ale też jakaś nowa baza będzie musiała być. Jak mówi Włodzimierz Klata, na zadane w tej kwestii pytanie podczas komisji budżetowej, odpowiedzi nie otrzymał. - Było dwóch naczelników, pani skarbnik i zastępca burmistrza, więc na dzisiaj wynika, że nie ma jeszcze takiej wizji i to jest problem, z którym się trzeba zmierzyć- mówi Klata. - Ja uważam, że im wcześniej taką wizję poznamy, tym wcześniej będzie ona zapisana w budżecie, bo nie da się tego zrobić bezkosztowo. Okazuje się, że ani budowa nowej bazy, ani relokowanie autobusów ze starej bazy nie jest ujęte ani w projekcie rewitalizacji, ani w projekcie węzeł przesiadkowy. Lębork ma na realizacje projektu rewitalizacji obszaru „Nowy Świat" trzy najbliższe lata. W opinii burmistrza Witolda Namyślaka czasu na decyzje dotyczące bazy jest wystarczająco. - Nie wiem, dlaczego pan Klata tak się tym martwi - mówi Witold Namyślak, pytany o plany przeniesienia bazy ZKM. - Jest wiele możliwości i w odpowiednim momencie podejmę decyzję. Rozważamy lokalizacje przy ulicy Pionierów, przy wodociągach. Chcieliśmy też kupić teren od gazowni przy dworcu PKP, tam jest duży teren, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Jak będziemy to robić, to znajdziemy środki - zapewnia Witold Namyślak. Program rewitalizacji obszaru Lębork-Północ obejmował będzie obszar ok. 71 ha. Od zachodu granicę jego wyznaczy linia kolejowa do Łeby, ogródki działkowe przy ul. Nadmorskiej, osiedle przy ul. Poznańskiej i ul. Witkowskiej, od wschodu ul. Kossaka, natomiast od południa sięgnie rzeki Łeby, al. Wolności i ul. Gdańskiej. Zrewitalizowane zostaną m.in. ulice Stryjewskiego, Malczewslaego, Most-nika, plac Kopernika. Miasto chce w ten sposób ratować dotknięty degradacją i ubóstwem obszar, a osiedlowy klub Baza, który ma powstać w miejscu bazy ZKM, ma stanowić centrum spotkań młodzieży. - Działać tu będą Punkt Wsparcia Rodzin, Punkty Wsparcia Seniorów oraz Ośrodek Pracy z Młodymi „Nasze Miejsce". Przed budynkiem pojawi się zieleń, a przez podwórko przebiegać będzie ścieżka pieszo-rowerowa łącząca ul. Łokietka z ul. Kellera - informują urzędnicy ratusza. - Przyjazna mała architektura, taras na dachu, duże okna i przeszklenia zachęcały będą do spędzania w tym miejscu czasu przez mieszkańców. Planowana jest też adaptacja kotłowni na zapleczu OS-W dla placówki wsparcia dziennego dla dzieci i młodzieży. Świetlica z aneksem socjalnym zapewni opiekę i pomoc w nauce dzieciom od 6 do 16 lat. (rg) Otwarcie nowego salonu STIHL w Lęborku Kompleksowy asortyment marek STIHL i VIKING ROTOR Oddziat w Lęborku: ul. Abrahama 10, Lębork teL 59 863 14 25 Zapraszamy: Pon Pt 8-16, Sob 8-13 WWW.rotor.pl REKLAMA 008046724 PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Reklama 09 Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Lęborku Głównym zadaniem MPWiK Sp. z o.o. w Lęborku jest dostarczanie wody mieszkańcom i odbiór ścieków. Czuwa nad tym blisko osiemdziesięciu specjalistów, realizując zadania w różnych obszarach, zaczynając od inwestycji, przez utrzymanie sieci, uzdatnianie wody, kończąc na działalności Akredytowanego Laboratorium. W koordynacji z Gminą Miastem Lębork w trakcie przebudowy dróg i ich remontów w 2017 r. odtwarzano lub budowano nowe sieci wodociągowe i kanalizacyjne. W ciągu ubiegłego roku wybudowano w sumie ok. 4,2 km sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Ogółem Spółka w 2017 r. wydała na inwestycje i remonty ok. 2 min zł. Na początku 2017 r. Przedsiębiorstwo dokonało przeglądu i częściowych napraw elementów sieci kanalizacyjnej w ulicy Mostnika. Prace te związane były z modernizacją nawierzchni, wykonywaną w ramach inwestycji Gminy Miejskiej Lębork. Prace polegały na naprawie i regulacji dziewięciu sztuk studni kanalizacyjnych oraz montażu nowoczesnych i wytrzymałych włazów zlokalizowanych w pasie jezdnym. Celem Spółki jest niepozostawianie pod nową nawierzchnią przestarzałej infrastruktury wod.--kan. W ubiegłym roku MPWiK przeprowadziło również prace modernizacyjne związane z remontem nawierzchni ulicy Armii Krajowej. Wymieniono zasuwy odcinające i przyłącza wodociągowe. Remont studni kanalizacyjnych polegał na wymianie popękanych kręgów betonowych oraz na montażu płyt odciążających i włazów. Specjalnych działań naprawczych wymagała studnia zlokalizowana na kolektorze ściekowym o średnicy 800 mm - ze względu na nietypowy rozmiar i kształt kanału oraz jego lokalizację konieczne było ręczne wymurowanie dolnej części komory. Nie było możliwe zastosowanie zwykłych betonowych kręgów. W planach inwestycyjnych Spółki co roku przewidywane są środki finansowe przeznaczone na budowę lokalnych przepompowni ścieków. W związku z tym wybudowano LPŚ przy ul. Abrahama. Nowa przepompownia zastąpi wyeksploatowany obiekt pochodzący jeszcze z lat 60. Przepompownia ta obsługuje zakłady przemysłowe zlokalizowane w rejonie ul. Abrahama i ul. Majkowskiego w Lęborku. Na początku kwietnia Spółka wykonała roboty związane z poprawą funkcjonowania sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w ul. Legionów Polskich. Zadanie zrealizowano w trakcie modernizacji nawierzchni asfaltowej ww. ulicy wykonanej przez Gminę. Prace polegały na wymianie i regulacji dziesięciu sztuk studni ka- nalizacyjnych, montażu nowych, nowoczesnych i wytrzymałych włazów zlokalizowanych w pasie jezdnym oraz montażu nowych zasuw odcinających na sieci wodociągowej. Powyższe działania wynikają z założenia podjętego w Spółce, by pod nowymi lub remontowanymi nawierzchniami ulic i chodników nie pozostawiać starej infrastruktury technicznej. Prace sfinansowane zostały ze środków własnych Spółki. W celu poprawienia bezpieczeństwa dostaw wody MPWiK cyklicznie bada stan jakości wody podziemnej - surowej, która poddawana jest procesowi uzdatnienia. W-kwietniu 2017 r. podsumowaliśmy ostatni dwuletni okres obserwacyjny jakości wód podziemnych. Nie zauważono żadnych niepokojących symptomów dotyczących jakości wody ujmowanej ani niekorzystnego wpływu wód powierzchniowych na stan jakości wód ujęcia ani innych oznak skażenia. Pozytywne wnioski pozwalają na bezpieczne korzystanie z ujęcia miejskiego. Kolejna seria badań będzie prowadzona przez najbliższe 2 lata. Po tym okresie sporządzone zostanie podsumowanie zawierające wnioski eksploatacyjne na następny okres eksploatacji ujęcia. '„'TT.......: 1 , vł«" cv" i\ W-*""1*1 W poprzednim roku zakończono również testy modernizowanego systemu sterowania pracą kraty schodkowej na Głównej Przepompowni Ścieków MPWiK Lębork. Dotychczasowy system uzupełniono o tryb pracy kraty schodkowej w systemie różnicowym. Zwiększyło to skuteczność oczyszczania mechanicznego ścieków transportowanych na oczyszczalnię. Stałe kontrolowanie różnicy poziomów w kanale kraty (przed i za urządzeniem) pozwala na bardziej precyzyjne sterowanie pracą kraty i skuteczniejszym odseparowywaniem ze strumienia ścieków zanieczyszczeń stałych (skratek). Jest to szczególnie zauważalne przy zwiększonym napływie ścieków. Modernizacja obejmowała także system alarmowy GPŚ, oparty o kolumny sygnalizacyjne (dźwięk - światło) zamontowane na zewnątrz budynku GPŚ oraz w hali pomp. W zamyśle było zminimalizowanie możliwości zalania przepompowni oraz zwiększenie poziomu bezpieczeństwa pracy operatorów, zwłaszcza w godzinach nocnych, podczas czynności nadzorowania pracy urządzeń, lub reagowania w stanach awaryjnych. Jest to bardzo ważne zwłaszcza podczas wzmożonych opadów deszczu, kiedy napływ ścieków jest zwielokrotniony i wymagana jest szczególna ostrożność pracowników w podejmowaniu decyzji związanych z działaniem urządzeń. Oprócz sygnalizacji stanów alarmowych z centralnego systemu sterowania dodatkowo możliwa jest praca w ALERT - pracownik musi potwierdzić swoją obecność na zdalnych panelach przyciskowych w zadeklarowanych interwałach czasowych, jeżeli tego nie zrobi, wyzwolony zostanie alarm generalny (czerwony), widoczny m.in. przez pracownika obsługi bazy MPWiK. MPWiK realizuje zintegrowany system automatyki obejmujący obiekty gospodarki ściekowej. Wykonana inwestycja stanowi etap wstępnych, przygotowawczych prac. W połowie 2017 r. zakończono prace budowlane na terenie Lokalnej Przepompowni Ścieków przy ul. Wielkopolskiej, związane z jej przebudową. Prace polegały na wymianie urządzeń sterowania i automatyki. Dodatkowo zagospodarowano teren wokół LPŚ. Wykonawca wyłoniony na podstawie przetargu wykonał nawierzchnię z kostki brukowej oraz ogrodził teren Przepompowni. Dodatkowo MPWiK zakupiło oprogramowanie do systemu zdalnego odczytu wodomierzy. IZAR@MOBILE 2 STARTER jest zaprojektowany do prostego i ekonomicznego odczytu mobilnego oraz konfiguracji liczników i modułów radiowych. Odczyty można wykonywać szybko i łatwo, dzięki zintegrowanej wizualizacji położenia liczników na mapie oraz łatwej obsłudze dotykowej - bez konieczności bezpośredniego dostępu do licznika w czasie odczytu. IZAR@MOBILE 2 STARTER daje możliwości: • Odczytu walk-by lub Drive-By liczników dowolnego medium,. • Braku konieczności bezpośredniego dostępu do licznika w trakcie odczytu, • Niższe koszty odczytu, • Wyświetlanie lokalizacji liczników na mapie, • Informacja o alarmach oraz ich bieżąca obsługa, • Konfiguracja liczników za pomocą IZAR OPTO HEAD BT, • Eliminacja potencjalnych błędów odczytu ręcznego dzięki transmisji elektronicznej, • Najlepsza lokalizacja odczytu, • Równoczesny odczyt 3 tras do 2000 liczników w jednej trasie. We wrześniu zakończono prace związane z zadaniem inwestycyjnym pn. „Dostawa, montaż i uruchomienie płuczko-separatora piasku na Oczyszczalni Ścieków w Lęborku". Roboty za kwotę netto 134.000,00 zł wykonane zostały przez firmę ENKO z Gliwic, wyłonioną na podstawie przetargu nieograniczonego. Zainstalowany separator piasku pełni bardzo ważną rolę w procesie oczyszczania ścieków. Służy on do oddzielenia zawiesiny mineralnej od organicznej. Oddzielenie piasku jest istotnym etapem w procesie oczyszczania wstępnego, ponieważ zabezpiecza kolejne obiekty oczyszczalni przed zapychaniem rurociągów, ścieraniem mechanicznych elementów pomp oraz akumulacji piasku w ciągu technologicznym oczyszczania ścieków. Od października MPWiK Sp. z o.o. w Lęborku prowadzi akcję promującą hasło „Sedes to nie śmietnik". Nieprawidłowe korzystanie z kanalizacji sanitarnej jest powodem częstych awarii. Do miejskiej sieci kanalizacyjnej trafiają rzeczy, których miejsce jest w śmietniku, a nie w sedesie. Nieprawidłowe korzystanie z kanalizacji przyczynia się m.in. do zapychania rurociągów, przenośników oraz awarii pomp, głównie w obiektach mechanicznego oczyszczania ścieków oraz w części osadowej oczyszczalni. Awarie zdarzają się przynajmniej 20 razy w tygodniu, głównie w przepompowniach zlokalizowanych w okolicach szkół, bloków i domków jednorodzinnych. Liczba awarii sieci kanalizacyjnej w ostatnim czasie jest tak duża, że spółka chce edukować w tej sprawie wszystkich mieszkańców Lęborka. W ramach akcji przygotowano ulotki, które załączane są do faktur. Dodatkowo organizowane są spotkania dla uczniów szkół z Lęborka, w celu uświadamiania dzieci i młodzieży o skutkach wynikających ze złego korzystania z kanalizacji. Do akcji włączyły się również lokalne media, m.in. telewizja Kanał 6, Echo Ziemi Lęborskiej oraz Radio Gdańsk. EFEKTY WRZUCANIA DO łCANAUZftCif , CHUSTECZEK NAWILŻANYCH, ŚCKBEK. PH-LUC KOSZTY OSYSZCZENiA POfciP MAJĄ ZNACZĄCY UDZIAŁ W «NIE ŚtltKÓW W październiku na terenie Oczyszczalni Ścieków zakończono prace związane z remontem poletek do osuszania piasku. Poletka zostały wybudowane zgodnie z projektem technologicznym i oddane do eksploatacji w 1992 r. Piasek wytrącany jest ze ścieków w komorach piaskownika i kierowany na separator piasku. W separatorze następuje wypłukanie z pulpy piasku frakcji organicznej. Do tego celu wykorzystywane są ścieki oczyszczone, a wypłukana organika kierowana jest do przepompowni ścieków własnych. Tak przygotowany piasek przewożony jest na wyznaczone poletka. Remont poletek polegał na poprawie złoża filtracyjnego oraz wymianie płyt JUMBO, umożliwiających usuwanie wysuszonego piasku koparko-łado-warką. Dodatkowo wykonano nowe betonowe ścianki i słupki łączące oraz nowe drewniane wrota umożliwiające wjazd na poletka. Laboratorium MPWiK Sp. z o.o. od 1 kwietnia 2014 r. posiada akredytację Polskiego Centrum Akredytacji (PCA). Certyfikat akredytacji laboratorium badawczego AB 1504 został przyznany Laboratorium na 4 lata. Aby utrzymać akredytację, raz w roku Laboratorium poddawane jest ocenie na miejscu przez zespół audytorów PCA. W bieżącym roku Laboratorium zostało poddane dwudniowej ocenie PCA, mającej na celu przedłużenie certyfikatu akredytacji na kolejne 4 lata i uaktualnienie posiadanego zakresu akredytacji. Audyt potwierdził kompetencje techniczne Laboratorium i spełnienie wymagań akredytacyjnych. Co roku Laboratorium dokłada starań, aby rozszerzyć lub uaktualnić zakres akredytowanych metod i tym samym sprostać rosnącym wymaganiom Klientów. Aktualny zakres akredytacji, wydanie nr 4 z dnia 1.02.2017 r., można znaleźć na stronie www.wodociagi.lebork.pl w dziale Laboratorium, jak i na stronie www.pca.gov.pl 10 Reklama PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA i ' : -łw - OTWARCIE NOWEJ FABRYKI -JESIEŃ 2018 R. m JESTEŚ SPAWACZEM? ZATRUDNIMY CIĘ OD ZARAZ! ISO 9001:2008 / ISO 14001:2004 www.amg.pl " - PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Powiat słupski BUDOWA MĄCZKARNI OPRÓCZ PROTESTÓW BUDZI NIEJASNOŚCI W decyzji środowiskowej stroną jest osoba, która nie miała już nic wspólnego z działką. A grunt był wielokrotnie sprzedawany Wójt gminy Słupsk Barbara Dykier zwróciła się do wojewody o wstrzymanie inwestycji do czasu wyjaśnienia spornych kwestii. Postępowanie administracyjne prowadzi też słupska prokuratura rejonowa. O wznowienie postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej ubiega się również miasto Słupsk, które chce być stroną. Wnioski o wznowienie mogą składać pominięci w konsultacjach wcześniej mieszkańcy. Tymczasem decyzja środowiskowa wydana przez wicewójta Bernarda Rybaka, jeszcze za czasów jego urzędowania, może okazać się nieważna. Po stronie protestujących mieszkańców Włynkówka, Słupska i okolic stoją utrwalone już w prawie argumenty. Ale nie tylko. Do samego dokumentu wkradł się poważny błąd, który sprawił, że z całego łańcucha bi-znesplanu wypadły dwa ogniwa. Jak na ironię losu - łączące spółki, zainteresowane powstaniem mączkami. Na to wskazują zapisy w księgach wieczystych. Działka pod mączkarnię pięć razy była sprzedawana. Firma, która starała się o decyzję środowiskową, nigdy nie była jej właścicielem. Na chwilę stała się nim firma, która wystąpiła o pozwolenie na budowę. Ale inwestorem jest PaulaFish. Teraz w swoich rękach ma działkę, którą nabywała trzy razy, decyzję środowiskową i pozwolenie na budowę. Tymczasem stroną w sprawie decyzji środowiskowej, w dniu, kiedy stała się ostateczna, jest Kazimierz Meka, który nie posiada działki od sierpnia 2015 roku. Jak do tego doszło? Sprawa rozpoczyna się na działce nr 250 we Włynkówku. 8 lutego 2012 roku wówczas jeszcze Paula Trans ku- piła grunty orne od Kazimierza Meki. 7maja20l3r. decyzją wójta działkę podzielono na numery 1,2,3 i 4. Trójka to teren pod mączkarnię. Czwórka -droga, którą przekazano gminie. Kolejny ruch następuje po czterech miesiącach: 2 września 2013 r. Paula Trans sprzedaje działkę nr 250/3 (mącz-karnia). Nabywcą jest Kazimierz Meka. 15 stycznia 2015 r. Andrzej Lipski w imieniu inwestora, jak obwieszcza gmina, Przedsiębiorstwa Techniczno Produkcyjnego Forma Sp. z 0.0. ul. Szczecińska 58, Słupsk, składa wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na: „Budowie zakładu produkcji mączki rybnej oraz olejów rybnych wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną, zlokalizowanego na działce numer 250/3 w obrębie Włynkówko, Gmina Słupsk wrejo-nie Specjalnej Strefy Ekonomicznej". Przeciwnicy zakładu produkcji mączki i oleju z ryb są zdecydowani na wszelkie działania, by nie dopuścić do powstania fabryki. Na spotkaniu nie chcieli wysłuchać zapewnień inwestora o nowoczesnych urządzeniach i technologiach Spółka nie jest właścicielem działki, ale prawo pozwala jej starać się o decyzję środowiskową. Wystarczy, że ma kopię mapy ewidencyjnej i wypis z rejestru gruntów, pozwalający na ustalenie stron postępowania. W tej sytuacji urząd gminy za strony w postępowaniu uznaje wnioskodawcę - PTP Forma i właściciela nieruchomości -Kazimierza Mekę. Do nich kieruje wszystkie zawiadomienia na każdym etapie do końca postępowania. Społeczeństwu zaś zapewnia w nim udział jedynie poprzez ogłoszenia w BIP-ie i na tablicy ogłoszeń. W marcu gmina ogłasza, że potrzebny jest raport środowiskowy i zawiesza postępowanie. Tymczasem sytuacja zmienia się 7 sierpnia 2015 r. Kazimierz Meka znowu sprzedaje działkę 250/3 tej samej firmie, ale o nowej nazwie - Pauli Fish. W tym momencie to ona po- W SPRAWIE BUDOWY MACZKARNI POMINIĘTO OSOBY. KTÓRE NIE Z WŁAS NEJ WINY NIE BRAŁY UDZIAŁU W POSTĘPOWANIU -SĄSIADÓW INWESTYCJI I MIASTO SŁUPSK. winna być stroną postępowania o wydanie decyzji środowiskowej. Jednak nadal jest nią Kazimierz Mela. W październiku gmina podejmuje zawieszone postępowanie, ogłasza, że wpłynął raport, a dokumenty przekazano do zaopiniowania przez RDOŚ. Społeczeństwo ma czas do 12 listopada 2015 r. na zgłaszanie uwag i wniosków. Czas upływa. Wniosków brak. Jednak zanim wicewójt Bernard Rybak wydał decyzję środowiskową, pod koniec 2015 roku znowu zmienił się właściciel działki. 21 grudnia Paula Fish sprzedała ją firmie Fish Protein, mieszczącej się pod słupskim adresem Szczecińska 58 (podobnie jak PTP Forma). W tym czasie według polecenia RDOŚ gmina występuje do wnioskodawcy (PTP Forma) o uzupełnienie raportu środowiskowego. Pod koniec roku raport zostaje uzupełniony. Społeczeństwo, które o niczym nic nie wie, ma czas do 21 stycznia 2016 roku na składanie wniosków i uwag. Czas mija. 15 lutego zostaje firmie PTP Forma wydana decyzja środowiskowa. Mimo że właścicielem działki jest Fish Protein, za stronę postępowania gmina uznaje Kazimierza Mekę. PTP Forma decyzję środowiskową ma niecałe trzy tygodnie. 4 marca 2016 roku przenosi ją na firmę Fish Protein - właściciela działki. Ta z kolei z tą decyzją 13 kwietnia 2016 roku składa wniosek do słupskiego starostwa o pozwolenie na budowę. Pozwolenie na budowę mączkami zostaje wydane 27 czerwca 2016 roku. Dotyczy działek 250/3 oraz gminnych dróg 250/4 i 256. Ta ostatnia to sąsiadka niedawno zamkniętej ul. Handlowej w SSSE, i prowadzi do torów. Na mapach pojawia się pod dwiema nazwami - Żelaznej i Technologicznej. 31 sierpnia 2017 roku obie decyzje - środowiskowa i pozwolenie na budowę - zmieniają właściciela. Fish Protein przenosi je na Paulę Fish. Nowy inwestor oświadcza, że dysponuje prawem do gruntu na podstawie umowy dzierżawy, bo właścicielem wciąż jest Fish Protein, oraz posiada ograniczone prawo rzeczowe do działek, które są gminnymi drogami. W październiku informuje o przystąpieniu dobudowy. Wkrótce Paula Fish staje się po raz trzeci właścicielem działki 250/3, bo 23 listopada 2017 roku w księdze wieczystej pojawia się wzmianka o wpisie własności. W ten sposób firmy PTP Forma i Fish Protein znikają z przedsięwzięcia. Problem jednak w tym, że w czasie postępowania o wydanie decyzji środowiskowej stronami powinny być Paula Fish i Fish Protein, każda w określonym czasie jako właściciele nieruchomości. Jednak jedyną stroną uznaną przez gminę - jako właściciel -jest Kazimierz Meka. Dzisiaj prawnicy, zajmujący się ochroną środowiska, nie mają wątpliwości, że bardzo ważną sprawą jest prawidłowe określenie stron postępowania. Błędy, do jakich popełnienia dojdzie w tej kwestii, mogą źle skończyć się dla inwestora. To, że decyzja jest ostateczna, nie ma znaczenia. W sprawie budowy mączkami pominięto osoby, które nie z własnej winy nie brały udziału w postępowaniu - sąsiadów inwestycji i miasto Słupsk. To może być powodem wznowienia postępowania. Natomiast wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 15 maja 2013 roku w sprawie odorów z fermy kurzej rozstrzyga, że nie można zawężać kwestii oddziaływania inwestycji jedynie do tego, gdy przekracza ustalone normy, czy do działki inwestora. Trzeba wziąć pod uwagę sąsiedztwo. A jak wiadomo, w kwestii odorów jakichkolwiek norm brak. Mieszkańcy z bliższego i dalszego sąsiedztwa zakładu produkcji mączki i oleju z ryb protestują. Inwestor zapewnia o zastosowaniu supernowoczesnych technologii. Słupska prokuratura prowadzi postępowanie administracyjne, bo zamierza wyjaśnić prawidłowość wydania decyzji środowiskowej przez wójta oraz pozwolenia na budowę przez starostwo. Wójt Barbara Dykier szuka wsparcia w wojewody. Teraz chce wstrzymania inwestycji do czasu wyjaśnienia sporów. Jednak nie ukrywa, że gmina musi liczyć się z inwestorami. - Obawiamy się protestów - przyznaje Andrzej Zając, wiceprezes Paula Fish. - Jednak postępujemy, jak w każdej sprawie. Wiem też, że gmina dopełniła obowiązków. Technologia, jaką chcemy zastosować, kosztuje miliony euro. Ten zakład nie ma nic wspólnego fabrykami, jakie powstawały 30 lat temu, przerabiały różne surowce, łącznie z padłymi zwierzętami, i dzisiaj są już pozamykane. Nasza inwestycja kosztuje 60 milionów złotych. Jako pierwsi w Polsce zastosujemy technologię i urządzenia, które mają zastosowanie w jednej z fabryk w Niemczech - argumentuje Andrzej Zając. Dlaczego firma sama nie wystąpiła wprost o decyzje administracyjne, narażając się na opinie, że chce coś ukryć? - Nie mogliśmy się zdecydować - tłumaczy wiceprezes. - Inna spółka miała się tym zajmować. Dochodzi też kwestia kredytów bankowych. Teraz wszystko w stu procentach należy do Paula Fish. Żadne inne podmioty nie biorą udziału w inwestycji. Bogumiła Rzeczkowska Powiat lęborski 12 Finanse Lęborka w 2018 roku PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Rada Miejska w Lęborku uchwaliła budżet na 2018 rok. 45 milionów złotych przeznaczy Lębork na Hiwesty-cje. Pod koniec roku dług miasta wyniesie ponad 82 min zł. Blisko 176 milionów złotych wpłynie do kasy miejskiej Lęborka w tym roku, a około 181,8 min złotych z niej wypłynie. Przewiduje to uchwała budżetowa, która została przyjęta przez Radę Miasta. Dochody bieżące zaplanowano w wysokości ok. 140,5 min złotych, natomiast dochody majątkowe w wysokości ponad 35 min złotych, z czego ponad 24 min zostanie przeznaczone na realizację inwestycji z udziałem środków zewnętrznych. Wydatki bieżące to ponad 135 min zł, natomiast wydatki majątkowe ponad 46 min zł. Deficyt budżetowy miasta w 2018 roku zaplanowano na ok. 5,85 min zł i zostanie on częściowo pokryty przychodami z „wolnych środków" i pieniędzmi pochodzącymi z emisji obligacji komunalnych w wysokości 4,2 min złotych. Miasto w 2018 roku zaplanowało wydatki inwestycyjne na kwotę blisko 45 min zł, z czego większość pochodzi ze środków zewnętrznych. Żeby je pozyskać, miasto zaciągnęło dług na wkład własny, który na koniec 2018 roku wyniesie już ponad 82,6 min zł. 13 radnych głosowało za przyjęciem b Pierwotny projekt budżetu został zmieniony o autokorektę zawierającą dodatkowe inwestycje. Zdaniem radnego Włodzimierza Klaty projekt budżetu pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową nie jest dokładnie tym samym budżetem, który został przegłosowany podczas sesji i, według radnego, zamiast zmniej- iżetu, 6 było przeciw, jedna osoba się szać zadłużenie miasta, powiększył je. - Chciałbym się kierować roztropną troską o nasze wspólne dobro, a szczególnie przyszłych pokoleń -mówił Włodzimierz Klata. - Autoko-rekta zmienia budżet w daleko szerszym zakresie. Chciałbym zaznaczyć, że pozytywna opinia komisji budżetowej i RIO dotyczyła całkiem innego projektu budżetu. Pierwotny projekt budżetu w swej intencji oprócz zaspokajania potrzeb mieszkańców doprowadzał też do obniżenia zadłużenia o ok. 800 tys. zł. Po autokorekcie jest propozycja, żeby zwiększyć zadłużenie o kolejne ok. 4 min zł. To odejście od próby opanowania zadłużenia. Radny Klata podkreślił, że same odsetki od długu wyniosą rocznie ponad 2 min złotych. W opinii Mariana Kurzydły, zastępcy burmistrza Lęborka, budżet na20l8rokmaksymalnie wykorzystuje środki zewnętrzne. - To ambitny i trudny budżet -mówi. - Zaplanowaliśmy bardzo wysoka kwotę na inwestycje. Ponad 45 min zł, z czego 55 proc. pochodzi ze środków zewnętrznych. Jeśli teraz nie wykorzystamy środków zewnętrznych, to potem tej szansy możemy już nie mieć. Ważniejsze wydatki i inwestycje Na budowę i modernizację dróg i ulic Lębork wyda ponad 3,1 min zł. 200 tys. zł przeznaczy na Szpilkostradę, ponad 15 min zł będzie kosztował Węzeł Przesiadkowy, na który miasto otrzyma ponad 12 min złotych dofinansowania. Ponad 7 min zł to koszt inwestycji Skarby Lęborka, z czego dotacja to ponad 3,8 min zł. W ramach projektu zostanie wyremontowane zabytkowe centrum miasta. Ponad 7,5 min zł będzie kosztowała rewitalizacja dzielnicy Nowy Świat, na którą miasto otrzymało 4,6 min zł dotacji. Projekt „Zielony Lębork", czyli nasadzenia, to koszt ponad 800 tys. zł, z czego dotacja to 700 tys. zł. Ponad milion złotych będzie kosztowała budowa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów. (RG) :KLAMA 00806241 Naturalnie Profarm Rozmowa z Markiem Stawskim, prezesem zarządu Przedsiębiorstwa Produkcji Farmaceutyczno-Kosmetycznej Profarm w Lęborku ■ Jesteście na rynku od 29 lat. To szmat czasu w nowoczesnym przemyśle, a jednak przedsiębiorstwo nigdy nie przeszło zmian organizacyjnych, a Pan kieruje nim od początku. - Po prostu zmieniamy to, co trzeba. Przede wszystkim, biorąc pod uwagę nowe preferencje odbiorców i silną konkurencyjność na rynku, nieustannie wprowadzamy kolejne produkty i ulepszamy będące w obrocie. M.in. uruchomiliśmy produkcję preparatów do aromaterapii w postaci olejków eterycznych i ich mieszanek pod nazwą Promix, następnie grupy kosmetyków nowej generacji Proderma do pielęgnacji skóry czy serii Pokrzepol do włosów, nagrodzonej potem Medalem Gedanensis na targach i Złotą Pieczęcią Natury za najlepszy kosmetyk naturalny. Ostatnio wprowadziliśmy nowoczesne kremy na dzień i na noc eliminujące zmarszczki z efektem soft fokus. Natomiast świadectwami naszej organizacji są certyfikat GMP (Dobra Praktyka Produkcyjna) i Zintegrowany System Zarządzania. ■ Żeby wprowadzić nowość, trzeba najpierw do niej dojść. - Toteż mamy wyodrębniony dział badaw-czo-rozwojowy z nowoczesnym laboratorium, gdzie opracowujemy nasze produkty i nowe technologie. Już w 2005 r. Profarm uzyskał tytuł Pomorskiego Lidera Innowacyjności za serię kosmetyków z zastosowaniem olejku pichtowego; były też Medal Europejski, Drzewko Życia, Pomorski Produkt... Nieprzypadkowo udziałowcami firmy są byli pracownicy uniwersyteckich wydziałów chemii nieorganicznej i farmacji stosowanej. Prowadzimy projekty badawcze mające na celu ulepszenie naszych wyrobów, ściśle współpracując z uczelniami medycznymi z Gdańska i Łodzi, Instytutem Leków w Warszawie, a także z Państwowym Zakładem Higieny. ■ Udaje się Wam korzystać z pomocy unijnej? - To nasz dodatkowy, ale istotny atut. Z powodzeniem zrealizowaliśmy projekt w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, wdrażając zintegro- wany system dla elektronicznej wymiany informacji z kontrahentami. Przysporzyło nam to doświadczeń w realizacji projektów dofinansowanych ze środków Unii Europejskiej - tu wymienię pozyskane już wsparcie na opracowanie przełomowego dermokosmetyku dla osób dotkniętych bielactwem. ■ Ale chyba najbardziej jest Pan dumny ze słynnego inhalolu? - Te krople do inhalacji to naturalny i skuteczny sposób na oczyszczenie dróg oddechowych oraz odświeżenie pomiesz- czeń. Marka ma tytuł Produktu Roku 2010 (głosują aptekarze) i Certyfikat Dobra Marka 2015 („Rzeczpospolita"). Inhalacja wywodzi się z medycyny naturalnej i jest doskonałą, nieinwazyjną alternatywą dla tabletek i sprayów do nosa. Inhalol zalecany jest przy przeziębieniach, zapaleniu oskrzeli, katarze, kaszlu, infekcji gardła i w ogóle w przypadku kiepskiego samopoczucia, migren czy wyczerpania organizmu. Wystarczy dodać kilka kropli do szklanki gorącej wody, kąpieli lub nawilżacza powietrza i głęboko odetchnąć. PROFARM Lębork, ul. Słupska 18 www.profarm.com.pl 59 86 27 240, 59 86 33 303, 59 86 31 655 Firma wytwarza leki dermatologiczne, reumatologiczne oraz inhalacyjne zarejestrowane przez Ministerstwo Zdrowia, a także preparaty kosmetyczne, do aromaterapii i oleje do masażu. Prowadzi też sprzedaż internetową. Wykonuje zamówienia kontraktowe dla znanych marek w Polsce i za granicą. Współpracuje ze 150 odbiorcami i dostawcami. PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Powiat lęborski, powiat słupski 13 Mówiąc krótko, robimy swoje Witold Namyślak. burmistrz Lęborka, przyznaje w rozmowie z ..Głosem Pomorza". że budowaTrasy Kaszubskiej to i dla niego kluczowy temat. Mówi również, że jest w komfortowej sytuacji, bowiem Boże Pole Wielkłe. gdzie droga po finansowych cięciach będzie się zaczynać, jest niedaleko jego miasta. Burmistrza Lęborka pytamy nie tylko o ekspresówkę. Zawsze mi się wydawało, że Lębork leży koło Słupska, ateraz mam wrażenie, że jest odwrotnie. Zgodzi się pan? Dlaczego? Do Lęborka dojeżdża Szybka Kolej Miejska, kiedy do Słupska już nie Tak, były zmiany w tej kwestii. Wiem, że tak jest. To proszę mi powiedzieć jak takie rzeczy załatwia się wurzędzie marszałkowskim? Prezydent Słupska ma w tej kwestii chyba większe możliwości. Często jest w telewizji i nie takie rzeczy potrafi załatwić. Mówi się, że Słupsk nie otrzymuje dofinansowania od rządu na budowę hali sportowej, bo prezydent krytykuje PiS. Pan. tak jak marszałek województwa. jesteściezPlatformyOby-watelskięj. Dogadujecie się? Dogadujemy się, ale nie tylko dlatego. Jak trzeba jechać i rozmawiać, to tak się robi, ważne są argumenty. Adobry samorządowiec to taki. który umie ugryźć się wjęzyk. kiedy trzeba? Ja myślę, że dobry samorządowiec nie musi mówić o tym, jak jest dobry. Jak działa i czy tak jest, oceniają wyborcy. Mamy rok wyborczy, porozmawiajmy oinwestycjach. Co pan będzie robił wLęborku? W zasadzie został nam jeden program, na który możemy jeszcze dostać dofinansowanie. Chodzi o fotowoltaikę. Poza tym otrzymaliśmy dotacje na wszystkie programy, o które zabiegaliśmy, o które wystąpiliśmy i które zaplanowaliśmy w konkretnych kwotach. Jest tego ponad 75 milionów złotych. W tej puli znajduje się Lęborski Węzeł Przesiadkowy z przejściem na drugą stronę torów, z parkingiem i rozjazdami. Dalej jest program Skarby Lęborka, czyli wieża widokowa na naszej wieży ciśnień. Do tego cała masa prac w centrum miasta. Wreszcie rewitalizacja. Tu jest obszar Nowy Świat, dzielnica, gdzie będziemy poprawiać budynki mieszkalne, budować trasy rowerowe i realizować szereg przedsięwzięć społecznych. Idąc dalej, są też wody opadowe, program, który zakłada budowę separatorów i przebudowę ulic. Generalnie to, na co chcieliśmy otrzymać wsparcie, jest lub będzie realizowane. Wartość dofinansowa- Witold Namyślak, burmistrz Lęborka nie myśli o powrocie w ławy poselskie nia oczywiście jest różna. Nie wszędzie wynosi 85 proc I wszystkie sązRPO, czyli od marszałka? Tak, alę pewnie będą i inne. W poprzednim rozdaniu mieliśmy programy dofinansowywane z Programu Szwajcarskiego. Myślę, że będą też jakieś norweskie mechanizmy i te z Funduszu Ochrony Środowiska czy z województwa. Będziemy zabiegać również o nie. Wszystko, co realizujemy w tej chwili, musimy zamknąć w przeciągu 2,5 roku. Mówiąc krótko, robimy swoje. Myślę, że będzie fajnie w Lęborku. Jeszcze lepiej niż jest. Adroga ekspresowa S6? Sprawa kluczowa? Dla nas jest kluczowa, ale jak widzę, że droga będzie budowana do Bożego Pola Wielkiego, to jestem przekonany, że będzie i do Lęborka. Jak to? Z Lęborka do Bożego Pola jest przecież niedaleko. Czyli jest pan wkomfortowej sytuacji. Myślę, że tak. Lębork ciąży wkiernnkuTrójmiasta, które jest niedaleko. Jesteście już częścią aglomeracji? Praktycznie tak wychodzi, ale to nie znaczy, że nie oglądamy się na naszych kolegów z drugiej strony. Wie pan, jak będzie lepiej w Słupsku, to lepiej będzie też w Lęborku. Młodzi odpływają do metropolii? Tak, przecież mają jeszcze bliżej do Gdyni czy Gdańska. Niektórzy wracają. Co ważne, nie mamy problemów z bezrobociem. Wjakim kierunku Lębork będzie się rozwijać? Stanie się sypialnią dla Trójmiasta? Nie. Lębork na pewno nie będzie sypialnią dla Trójmiasta. Mamy swój przemysł, swoje firmy i instytucje. Na pewni nie ma takich pomysłów czy planów. To gdzie będzie miasto za dekadę? Chciałbym, abyśmy byli miastem około 40-tysięcznym, co jest możliwe. Aatom? Ma panztego tytuły obawy? Choczewo, czyli jednazmożłiwych lokalizacji, jest niedaleko. Nie. Na razie wszyscy dużo mówią. To temat poruszany od trzydziestu lat. Myślę, że za kolejne 10 lat też będzie się o tym mówiło. To teraz Środkowopomorskie. Dołącza pan? Nie. Mieszkańcy nie chcą. Nie ma takiej potrzeby. Skąd pan wie. że nie chcą. Niebyło przecież referendum w tej sprawie. Jak to skąd? Z żoną rozmawiałem na ten temat (śmiech). Mówiąc poważnie, ja żyję w tym mieście, chodzę po ulicach, rozmawiam z ludźmi, nikt poważnie nie mówi o nowym województwie. W Gdańsku lepiej i do Gdańska bliżej? Oczywiście, że tak. Ale województwo środkowopomorskie to też jest temat, o którym mówi się od lat. Będzie pan startować w wyborach na jesień, czy pokusi sięoławę poselską. jakwprzeszłości?Teraz, kiedy Marek Biernacki, czyli jeden najpopularniejszych politykówzPO, nie jest wPlatformie, zdobycie mandatu może być łatwiejsze. Nie. To mnie nie interesuje. O ewentualnym kandydowaniu na burmistrza będę zastanawiać się w okolicach czerwca roku wyborczego. Rozmawiał Alek Radomski Powiat stupski podsumował 2017 rok Największym wyzwaniem dla naszego powiatu w2017roku byta poprawa stanu dróg. które podlegają starostwu słupskiemu. Zdaniem Zdzisława Kołodziejskiego, starosty powiatu słupskiego, system finansowania dróg powiatowych powoduje, że są to najbardziej niedoin-westowane ckogi w Polsce, co przedkłada się na ich bardzo zły stan. - Fakt, że w naszym powiecie dróg powiatowychjestaż700km, nie ułatwia nam zadania. W 2017 roku na naprawę nawierzchni dróg powiatowych przeznaczyliśmy ponad 17 min złotych - mówi starosta Kołodziejski. Największe zadania to przebudowa drogi powiatowej Dobieszewo--Gogolewko, współfinansowana ze środków Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej (tzw. schetynówek), oraz przebudowa drogi powiatowej na odcinku od granicy miejscowości Wysoka do granicy gminy Smołdzino. - Inwestycje drogowe realizowaliśmy również na terenie pozostałych gmin wchodzących w skład powiatu słupskiego. Było to możliwe dzięki współfinansowaniu przez gminy inwestycji na drogach powiatowych, za co bardzo dziękuję, bo to pozwala na przeprowadzenie prac w większym zakresie. Oczywiście również w 2018 roku szykujemy się do kolejnych inwestycji, które pozwolą na polepszenia stanu dróg na kolejnych odcinkach -dodaje Kołodziejski. Dopłacają do oświaty Sporym wyzwaniem jest oświata. - Jesteśmy w gronie samorządów, które dopłacają do subwencji oświatowej. Za 2017 rok było to ponad 2 min złotych. Stąd wprowadzamy rozwiązania, które z jednej strony zracjonalizują koszty, a z drugiej nie obniżą jakości kształcenia - nie ukrywa starosta. Ułatwią rejestrację pojazdów Na początku roku powiat słupski uruchomi dwa punkty rejestracji pojazdów. Na mocy porozumień mieszkańcy gminy Kępice będą mogli rejestrować pojazdy w Urzędzie Miejskim w Kępicach, a mieszkańcy Ustki i gminy Ustka w Urzędzie Miasta w Ustce. -To rozwiązanie ma ułatwić dostęp do tej usługi mieszkańcom, którzy mają bliżej doKępiciUstki, oraz skrócić kolejki tym, którzy będą rejestrowali pojazdy w słupskim starostwie - tłumaczy Kołodziejski. Pomoc prawna dągle funkcjonuje 2018 rok był drugim rokiem funkcjonowania Punktów Nieodpłatnych Pomocy Prawnej. Są zlokalizowane w Główczycach, Kępicach, Potęgowie i w Ustce. W 2017 roku z usług prawników skorzystało 940 osób. Punkty będą funkcjonowały nadal w 2018 roku w tych samych miejscach. - Biorąc pod uwagę, że w pięciu urzędach gmin funkcjonują też zamiejscowe punkty Powiatowego Urzędu Pracy, widoczna jest tendencja do przenoszenia usług jak najbliżej mieszkańca - ocenia Kołodziejski. Jednostka starostwa - Powiatowy Urząd Pracy w Słupsku - wsparł w 2017 roku przedsiębiorców i osoby poszukujące pracy kwotą 23 min zł, za co został nagrodzony nagrodą specjalną Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Włączyli się w walkę z boreliozą W 2017 roku powiat słupski wdrożył na swoim terenie program profilaktyki boreliozy. - Badania, których celem było wykrycie u naszych mieszkańców tej groźnej choroby, cieszyły się dużym zainteresowaniem, dlatego w 2018 roku również mamy zamiar zrealizować podobny projekt, tylko jeszcze w większym zakresie - zapowiada Kołodziejski. Pomogli niepełnosprawnym Do Warsztatów Terapii Zajęciowej w Sycewicach w styczniu tiafił nowy samochód. Jego zakup był możliwy dzięki wsparciu powiatu słupskiego i Caritas. Korzystanie z miejsc, które znajdują się w pobliżu, nie będzie już stanowić problemu dla osób prowadzących zajęcia w sycewickiej placówce. Od 11 stycznia korzystać mogą z nowego samochodu, który pomoże w transporcie pod wskazane miejsce. Dzięki temu oferta edukacyjna, z której korzystają osoby niepełnosprawne, znacznie się poszerzyła. Wszystkie strony są zadowolone z efektu. (MAZ) Otwarcie WTZ w Sycewicach. Z lewej Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica, drugi od lewej Zdzisław Kołodziejski, starosta słupski. 14 Reklama PIĄTEK. 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA plus.gp24.pi/kup Czytaj bez wychodzenia z domu Glos Pomorza ze wszystkimi dodatkami w formacie PDF i nieograniczonym dostępem do treści internetowych Wybierz pakiet z e-wydaniem Prenumerata roczna jest najkorzystniejsza! W jej ramach codzienne e-wydanie i dostęp do serwisu kosztuje mniej niż 1 zł. Jesteś przedstawicielem firmy lub instytucji? Skontaktuj się z nami, a my przygotujemy dla Ciebie dedykowaną ofertę na prenumeratę cyfrową. Dokonaj płatności Wypełnij prosty formularz, a następnie zapłać szybko i wygodnie kartą kredytową lub przelewem i czytaj tak. jak lubisz: na telefonie, tablecie lub komputerze. □ □□ Napisz do nas: plus@gp24.pl Szanowni Inwestorzy! Drodzy Państwo! Serdecznie zapraszam do gminy Czarna Dąbrówka - miejsca otwartego na nowe inwestycje. Atrakcyjne położenie, dobra infrastruktura komunikacyjna oraz zróżnicowane formy zagospodarowania terenu wskazują, że jesteśmy miejscem atrakcyjnym do inwestowania w wszelkiego rodzaju przedsięwzięcia, nieuciążliwe dla środowiska naturalnego. Naszym nadrzędnym celem jest dobro mieszkańców i stabilny rozwój całej gminy. Dlatego też pragniemy stać się atrakcyjnym miejscem dla prowadzenia wszelkich form działalności gospodarczej zarówno przez inwestorów krajowych, jak i zagranicznych. Deklarujemy jednocześnie otwartość oraz wszelką pomoc przy realizacji planów inwestycyjnych na terenie gminy. W trosce o poprawę warunków życia naszych mieszkańców oraz komfort współpracy z obecnymi i przyszłymi inwestorami przystąpiliśmy do zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Czarna Dąbrówka. Studium nie jest aktem prawa miejscowego, lecz z punktu widzenia mieszkańców, właścicieli nieruchomości, przedsiębiorców, inwestorów jest jednak dokumentem ważnym, gdyż jego ustalenia przekładają się na przeznaczenie terenów i zasady zagospodarowania określone w planach miejscowych. Liczymy, że przy ogólnej współpracy uda nam się stworzyć dokument odpowiedzialny za politykę przestrzenną gminy, pozwalającą na przyjazne inwestowanie na terenie gminy. W związku z tym zachęcam do czynnego udziału w pracach nad zmianą Studium. WSZELKIE INFORMACJE w tym zakresie można uzyskać poprzez kontakt z pracownikami Urzędu Gminy Czarna Dąbrówka (osobiście, pok. 13 bądz telefonicznie pod numerem 59 821 26 43} oraz śledząc stronę internetową Gminy Czarna Dąbrówka - www.czarnadabrowka.pl lub bip.czarnadabrowka.pl JAN KLASA Aojt Gminy Czarna Dąbrówka PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA Powiat bytowski Miastecki rok podsumowany W gminie Miastko samorządowcy dokonują podsumowania minionego roku na specjalnych spotkaniach. Wręczane są wtedy także nagrody. - Rok temu było długo i nudno, teraz będzie inaczej. Będę mówił krótko -tak nietypowo zaczął swoje wystąpienie na samorządowym podsumowaniu roku 2017 burmistrz Miastka Roman Ramion. Wtedy niewiele osób jeszcze wiedziało, że później ogłosi, że nie będzie kandydował za rok na stanowisko burmistrza. - Jaki był 2017 rok dla naszego samorządu? Bardzo udany. Udało nam się pozyskać wiele zewnętrznych funduszy. Ich łączna wielkość to około 30 min zł. Wszystkie zadania będą kosztowały 50 min zł. Takich wyników do tej pory nie było - stwierdził R. Ramion. Pochwalił szpital za pozyskanie 15 min zł, dziękował pracownikom urzędu za zaangażowanie, szczególnie tym, którzy przyczynili się do zdobycia pieniędzy. - 2017 rok był wyjątkowe, ale 2018 rok będzie jeszcze bardziej wyjątkowy. Nie mamy się czego wstydzić. Możemy chodzić z podniesioną głową - mówi R. Ramion. Podkreślił, żebudżet gminy na 2018 r. po raz pierwszy przekroczył 100 min zł. W dalszej części wręczono grawertony i dyplomy za osiągnięcia oraz organizację imprez w gminie Miastko. Statuetkę odebrała Renata Pamiątkowe zdjęcie nagrodzonych i wyróżnionych. Kiempa, prezes Szpitala Miejskiego w Miastku m.in. za to, że placówka znalazła się w złotej setce szpitali w Polsce. Sołtysi Przęsina, Wołczy Małej i Świerzenka dostali wyróżnienia za zajęcie trzech pierwszych miejsc w konkursie na najpiękniejszą wieś roku. Jeśli chodzi o imprezy, za sztandarową uznano organizację koncertu „Lato z Radiem", nie tylko pod względem artystycznym, ale i promocyjnym. Wyróżniono także Pawła i Damiana Wierciochów oraz Małgorzatę Stasiewicz za organizację festiwalu w Bobięcinie (z udziałem Kamila Bednarka). Grawertony otrzymali też: Jerzy Przybyłowski, Szymon Sobolewski, Witold Zajst oraz ponownie Małgorzata Stasiewicz za imprezy na Górze Klaryszewsłaej (Królewskiej). Chodzi o oblężenie grodu Rummela i Rummeliadę. Kolejni uhonorowani to stowarzyszenia motocyklowe „Gryf' oraz MTS Hamer - za organiza-cję wielu imprez i promocję gminy. Wyróżnienie otrzymali także wędkarze z miasteckiego koła „Karaś" -głównie za organizację ogólnopolskich zawodów wędkarskich w Bobięcinie. W czasie imprezy wystąpili: Paulina Prychożdenko, Oliwia Prochoń, Adam Borys, Konrad Szymanowski oraz Quartetto Giovane z Filharmonii Koszalińskiej. Każdy z gości otrzymał piękny ścienny kalendarz „Miasteckie dzieci kochają zwierzęta". Zdjęcia wykonali Magdalena Borys oraz Marcin Woszczak. Nieodpłatnie - jak podkreślił Konrad Remelski, naczelnik wydziału promocji miasteckiego ratusza. Na koniec był wspólny samorządowy obiad dla wszystkich. Andrzej Gurba Burmistrz u seniorów z Niezabyszewie W sal i wiejskiej w Niezabyszewie odbyła się uroczystość z okazji Dnia Seniora. Babci i Dziadka. Wydarzenie zorganizowane zostało z inicjatywy Rady Sołeckiej. W imprezie wzięło udział siedemdziesiąt osób. Oczywiście byli to głównie najstarsi mieszkańcy wsi. Uroczystość w sali wiejskiej zaszczycili Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa, i Jan Treder, przewodniczący Rady Miejskiej. Składając najstarszym seniorom, Wandzie i Józefowi Wnuk-Lipińskim, moc serdecznych życzeń, burmistrz wraz z sołtysem miejscowości, Haliną Styp-Rekowską, wręczyli im kwiaty. Z rąk radnego Jacka W sali wiejskiej w Niezabyszewie odbyła się uroczystość z okazji Dnia Seniora. Babci i Dziadka Orłowskiego seniorzy otrzymali pamiątkowe książki. Głównym punktem uroczystości było wystawione przez uczniów Szkoły Podstawowej w Niezabyszewie przedstawienie teatralne w języku kaszubskim „Gwiazdka na weselim", przygotowane przez nauczycieli języka kaszubskiego, Danutę Ostrowską, Danutę Błaszkowską i Sylwię Durbas. W spektaklu wzięło udział 34 uczniów, którzy na podstawie autorskiego scenariusza przedstawili scenki z tradycyjnego wesela kaszubskiego, na którym nie zabrakło burmistrza, księdza, sołtysa, radnego, dzielnicowego. Sobotnie spotkanie dla seniorów zakończyła zabawa taneczna, do której muzyczną oprawę zapewnił Włodzimierz Uściński. Przy bogato nakrytym stole i pięknych dźwiękach muzyki zabawa trwała do późnych godzin nocnych. Seniorzy, dziękując za wspaniałą imprezę, żałowali, że kolejna odbędzie się dopiero za rok. (zida) 15 Wreszcie jest długo oczekiwana w Bytowie ulica Pochyła Bycio herbu Kasztan Dobra wiadomość dla mieszkańców Bytowa. Nastąpiło oficjalne odebranie i przekazanie do użytkowania drogi gminnej ulicy Pochyłej. W odbiorze tej długo oczekiwanej inwestycji uczestniczyli przedstawiciele wykonawców oraz gminy Bytów. W ramach inwestycji przebudowano ulicę o łącznej długości 764 metrów wraz z chodnikami, ciągiem pie-szo-rowerowym i parkingami. Wraz z przebudową drogi wybudowana zo- stała kanalizacja deszczowa oraz pojawiło się nowe oświetlenie uliczne. Zmianie uległa organizacja ruchu drogowego, w której uwzględniono ulicę Miłąjako podporządkowaną w odniesieniu do ulicy Pochyłej. Prace prowadzone były od kwietnia ubiegłego roku do stycznia 2018 roku. Inwestycja zrealizowana została przez Przedsiębiorstwo Drogowe Roman Jereczek. Środki finansowe pochodziły z budżetu gminy Bytów. Crida) W odbiorze inwestycji uczestniczyli przedstawiciele wykonawców oraz gminy Bytów. Promocja przygód nowego mieszkańca Bytowa pŁ. .Bycio Herbu Kasztan" odbyła się w Czytelni Oddziału dla Czytelników Dorosłych. Bycio to oficjalna maskotka gminy Bytów. To pluszowy kasztanek we wdzianku rycerza z napisem „Bytów miasto na Kaszubach", trzymający w ręku tarczę, na której widnieje liść kasztana nawiązujący do wzgórza zamkowego. Wizja tej postaci łączy się bezpośrednio z bytowskim zamkiem, który niewątpliwie jest wizytówką gminy Bytów. Otrzymał imię Bycio Herbu Kasztan, nawiązujące do zało- życiela miasta, którym był człowiek o imieniu Byt. Oprawie postaci towarzyszy książeczka dla dzieci, opisująca historię pojawienia się tajemniczej postaci w mieście, autorstwa Anny Gliszczyńskiej z Lipnicy. Spisana została w języku kaszubskim, aby młodzi czytelnicy mieli żywy kontakt z kulturą regionu. Tekst wjęzyku polskim zapisany został mniejszą czcionką, tak aby ułatwić młodszym czytelnikom zrozumienie tekstu. Kolorowe ilustracje autorstwa Aleksandry Gliszczyńskiej, zwyciężczyni konkursu, przyciągają zainteresowanie, (zida) Promocja przygód nowego mieszkańca Bytowa pt. „Bycio Herbu Kasztan" w czytelni. 16 Reklama PIĄTEK, 26 STYCZNIA 2018 GŁOS DZIENNIK POMORZA WlRELAND sińce 1968 <^G\ f tfOO ,W>a ® LAT NA RYNKU (X° (px<* kompleksowa obsługa - produkcja i montaż ogrodzenie pod projekt klienta +48 59 822 34 42 4________- V ■ : . m^icuy & m i "• ■W®* i ii ■"*> % «;/ '' IŹ ntn OZLIWOSC ZAMONTOWANIA www.wireland.plbiuro@wireland.pl magazyn reporterów Piątek 26 stycznia 2018 sir. IV-V II • słupsk + MAGAZYN REPORTERÓW Głos Słupska Piątek, 26 stycznia 2018 Zygzakami po narożnikach Tuwima Mając za sobą objazd i obchód prawostronnej części ulicy Tuwima, zawróciłem ku centrum, penetrując drugą stronę drogi. Swój początek miała w średniowieczu jako grobla na mokradłach Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewicz@ct.com.pl Jedziemy i idziemy zygzakami po narożnikach, gdzie teraźniejszość nie zawsze dobrze świadczy o tej części Słupska. Pierwszy przykład z brzegu to narożnik ulic Tuwima i Kołłątaja. Łuk skrzyżowania wymaga korekty, bo piesi mają za ciasno, a cóż dopiero rowerzyści. Okazale wygląda tu narożna kamienica pod numerem Tuwima 20 A, ale zrewaloryzowana tylko od strony tej ulicy, a od ul. Kołłątaja już nie. Kontrast daje do myślenia o ponad półwiecznych zaniedbaniach w utrzymaniu tzw. substancji lokalowej miasta. Aże kiedyś mieszkałem w pobliżu z rodzicami i dorastałem, widziałem, skąd się wzięła ta szpetna szpara pomiędzy wspomnianym narożnikiem a szeregiem domów ul. Kołłątaja, zamieszkałych głównie przez rodziny kolejarzy. Otóż była to niedokończona przed wojną budowa trzykondygnacyj -nego, podpiwniczonego domu mieszkalnego. W latach 50. wyburzono go i tak zostało do dziś, służąc jako dziki parking. Poza tym z tego narożnika, a dokładniej z kolejarskiego ogródka rodziców, położonego tuż przy wiadukcie, miałem znakomity widok na skrzyżowanie ulic Tuwima, Kołłątaja i Wita > Miły dla oka pejzaż namalowany jest w bramie ul. Tuwima 23 A. za którą ciągną się śródmiejskie nieużytki. To niespodzianka w rowerowym objeździe ulicy Tuwima i pobliskich podwórek Stwosza. Tu był i jest komunikacyjny rej wach. Kiedyś robiły go przepędy stad bydła ze stacji towarowej PKP do rzeźni na rogu ul. Szymanowskiego i Poznańskiej, przejazdy czołgów pomiędzy jednostkami na ul. Bohaterów Westerplatte a kolejowymi rampami za- i wyładunkowymi oraz ciężarówki i traktory z przyczepami wożące wszystko, oo kolej dostarczała, bo to jeszcze nie była epoka tirów. Także tutaj widywałem co wieczór faceta na rowerze, zaopatrzonego w tyczkę z ogniem do zapalania latami gazowych. Na narożniku tworzonym przez stare kamienice z efektownymi elewacjami z licowanych cegieł (ul. Tuwima 21 A, B i O szukam choćby śladów mocowania starych latarń. Tyle dziur i innych śladów po instalacjach, że wystarczy do opisania dziejów telekomunikacji, telewizji, elektryki, gazownictwa i domofonów. Mimochodem zaglądam do bramy starej, ciekawej architektonicznie, ale jeszcze czekającej na rewitalizację kamienicy nr 23 A przy ul. Tuwima. A tu galeria malarska na suficie, której wcześniej jakoś nie zauważyłem. Mieszkający w tym domu od 20 lat rowerzysta mówi, że pewni urzędnicy mają większe baczenie na samo malowidło, a nie dbają o jego otoczenie. I rad jest, że proponuję budowę ścieżki rowerowej na ul. Tuwima. Zaplecze penetrowanej części ul. Tuwima objęte jest łukiem ścieżki pieszo-rowerowej, wiodącej ul. Wita Stwosza. W tym zakolu nie ma nawet śladów po warsztatach szkół drzewnych ani zakładach produkcji wystroju i wyposażenia karczm słupskich, trudno określić, gdzie się znajdowały klub fabryki słodyczy „Pomorzanka" czy baza Ligi Obrony Kraju. W te połacie kilkudziesięcioletnich nieużytków wduszony jest inkubator przedsiębiorczości z wjazdem od strony ul. Tuwima. Charakter zabudowy to raczej skansen przypominający czasy słusznie minione. To przybudówki i nadbudówki, komórki, garaże i co tam jeszcze dało się zaadaptować na lokale użytkowe. Rowerzysta nie ma gdzie parkować, tak samo jak posiadający auta użytkownicy lokali usługowych, warsztatów, biur i sklepów, a o ich klienteli już nie wspomnę. Jadąc dalej w kierunku centrum, musimy uważać na rondzie placu Dąbrowskiego, które onegdaj było skwerem z odkrytym basenem. Tutaj uczyłem się jeździćna rowerze, a jak powstało to rondo, pierwsze zresztą w Słupsku, to na tych łamach informowaliśmy uczestników ruchu, jak bezpieczniestosowaćza-sady ruchu okrężnego. Najtrudniej mieli furmani, bo konie miały swoje przyzwyczajenia. Dziś to skrzyżowanie wymaga modernizacji w celu bezpiecznego przystosowania do ruchu przejść dla pieszych, budowy przejazdów rowerowych oraz porządnego oświetlenia. Pedałując w stronę ratusza, mijamy po drodze posadowiony na palach obiekt banku Pekao oraz Galerię Słupsk, pomiędzy którymi trafiamy na wielką czeluść To kolejny, dość rozległy nieużytek, który w zależności od po-ry roku wygląda jak pastwisko, rozlewisko czy ściernisko, ale. zawsze jak śmietnisko. Ta nieruchomość terytorialna w rejonie o dużym deficycie miejsc parkingowych ma staż co najmniej 10--letni, licząc od roku otwarcia galerii handlowej. Tak czy owak to kolejny przykład leżenia odłogiem terenów przy centralnej ulicy miasta i powód do zaniepokojenia gospodarką nieruchomościami w mieście. Z wysokości rowerowego siodełka wygląda to fatalnie, a na piechotę też nie lepiej. • 007816338 illlfl -t ***» r1 v Mietek ^ -> s '***» r&>-: v sprawdź gp24.pl http://www.gp24.pl Piątek, 26stycznia 2018 PROMOCJA słupsk + • Queen symfonicznie - kup bilet ► Największe hity zabrzmią w rockowych aranżacjach... A na deser „Bohemian Rapsody" na żywo. ► Alla Vienna tworzą muzycy z bogatym dorobkiem estradowym ► W roli Freddiego Mercurego wystąpi aktor Mariusz Ostrowski ► Vivid Singers koncertuje z muzyką Queen już od sześciu lat Słupsk Żaden wokalista na świecie niejest w stanie zastąpić Freddiego Merairy*ega ale... 21 chórzystów i świetny aktor mogą tego próbować. Joanna Krężelewska joanna.krezelewska2gk24.pl Mamy doskonałą wiadomość dla fanów muzyki zespołu Queen. Zaplanowany na 15 kwietnia symfoniczny koncert przebojów tej legendarnej formacji odbędzie się o godzinie 15:30 w Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica w Słupsku. Koncert pod hasłem „Muzyka zespołu Queen symfonicznie" w wykonaniu Alla Vienna, chóru Vivid Singers i Mariusza Ostrowskiego to jedyny w swoim rodzaju projekt z pogranicza gatunków, łączący symfoniczne pierwiastki muzyki zespołu Queen z rockowym potencjałem orkiestry salonowej i majestatycznego chóru. Freddie powraca Queen to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów na świecie. Ich utwory były wykorzystywane w filmach, reklamach, spektaklach. Śmierć Freddiego Mercurego była ogromnym ciosem zarówno dla fanów jak i całego środowiska muzycznego. To artysta, które- go nie da się zastąpić. Z potrzeby fanów powstał projekt Muzyka zespołu Queen symfonicznie. Będzie to prawdziwe muzyczne show w stylu Oueen oraz hołd dla tych utalentowanych artystów. W pierwszej, klasycznej części koncertu zabrzmią utwory zróżnicowane stylistycznie, w wybiórczy sposób odzwierciedlające dyskografię zespołu - od pierwszych płyt z lat siedemdziesiątych aż po utwór „Let Me Live" z płyty wydanej w 1995 roku. Druga część koncertu będzie istnym show w stylu zespołu Queen. Największe hity grupy zabrzmią w rockowych aranżacjach: gitara basowa zamiast kontrabasu, dynamiczne nagłośnienie, kolorowe światła... A na deser, po „Bohemian Rapsody" (będzie to unikalnie na całym świecie wykonanie - cała rapsodia na żywo), na scenie pojawi się sam... Freddie Mercury - w tej roli Mariusz Ostrowski, aktor Teatru im. S. Jaracza w Łodzi - i wykona utwory „We Will Rock You" oraz „We Are The Champions". Gdzie kupić bilety? Bilety w cenach od 69 do 149 zł do nabycia w kasie biletowej Filharmonii Sinfonia Baltica (ul. Jana Pawła II3), biurze ogłoszeń „Głosu Pomorza" (ul. H. Pobożnego 19) i na stronie www.kupbilecik.pl • 2 LUTEGO 2018R GODZ. 20.15 FILHARMpNIA KOSZALIŃSKA bilety do nabycia: kasa filharmonii ! \ e1 )a kcia głosu koszalińskiegc www.kupbilecik.pl REKLAMA 0701296255C MAŁGORZATA OSTROWSKA DAMIAN UKEJE SYLWIA LORENS ERNEST STANIAS2EK IV • słupsk + MAGAZYN REPORTERÓW Głos Słupska Piątek. 26 stycznia 2018 Ostatnie (wz)loty elitarr Historia - cz. I Redzikowo Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewicz@ct.com.pl Początek końca 28. Słupskiego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Redzikowie nastał 20 lat temu. W lutym 1998 roku, kiedy dowódca pułku podpułkownik pilot Ireneusz Bijata przekazał swoje obowiązki swemu następcy, podpułkownikowi pilotowi Bogdanowi Wójcikowi. Jak się okazało, przekazujący pułk był jego przedostatnim, 17. z kolei dowódcą, a przyjmujący 18. i ostatnim. Tak się kończyła półwieczna bez mała historia tej wielce zasłużonej dla polskiego lotnictwa, elitarnej jednostki wojskowej. Gasła nadzieja, że nie będzie ostatnich lotów na pożegnanie i rozformowanie jednostki. Że pułk zostanie przezbrojony w nowocześniejsze samoloty, jak to już nie raz bywało. Kres użytkowania radzieckich MiG-ów 23, określony 17--letnim resursem całkowitym oraz liczącym w sumie 1.500 godzin dla silnika i płatowca, nieubłaganie dobiegał końca. To była już trzecia po MiG-ach 19 i MiG-ach 21, zwanych też latającymi ołówkami, generacja naddżwiękowych, pościgowych myśliwców produkcji ZSRR, eksploatowanych w Redzikowie. „Dziewiętnastki" i MiG-i 23 służyły tylko w Redzikowie - w 28. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, który w swoim czasie uchodził za najnowocześniejszą w Polsce jednostkę lotnictwa wojskowego. Era MiG-ów 23 rozpoczęła się w Redzikowie, a tym samym w Polsce w 1979 roku. Rok później samoloty te włączono już dyżurów bojowych, a we wrześniu 1982 roku zakończono proces przezbrajania 28. PLM. Na stanie miał wówczas 42 tego typu myśliwce, w tym 36 jednomiejscowych samolotów w wersji MF, zwanych przez rywali z sił powietrznych NATO jako Flogger, czyli „Biczownik", oraz 6 w wersji UB -dwumiejscowej, szkolno-bom-bowej, zwanej też „Szparką". Latającą flotę pułku stanowiły ponadto cztery odrzutowce szkolno-treningowe TS-11 Iskra, dwa AN-2, jeden PZL-104 Wilga oraz śmigłowiec Mi-2. Jednomiejscowy MiG 23 MF to samolot jednosilnikowy ze skrzydłami o zmiennej geome- ► Redzikowo: ćwiczebne rakiety powietrze - powietrze przygotowane do podwieszenia na MiG-ach 23 ► Redzikowo: przygotowania do ćwiczeń 28. SPLM z obroną przeciwlotniczą na poligonie w Wicku Morskim Głos Słupska Piątek, 26 stycznia 2018 MAGAZYN REPORTERÓW słupsk+ *V go pułku z Redzikowa ► Redzikowo: sztandar 28. SPLA ppłk pilot Bogdan Wójcik trii skrzydeł w granicach 16 - 72 stopnie. Rozpiętość ich też była zmienna - od 7,77 m przy skrzydłach złożonych do 13,97 m przy rozłożonych. Dzięki tej konstrukcji odrzutowiec charakteryzował się dobrymi właściwościami lotnymi przy nie-§§ wielkich prędkościach, a więc mógł operować z bardzo krótkich pasów startowych, spełniać funkcję zarówno myśliwca przechwytującego, jak i samolotu myśliwsko-bombowe-go. W Redzikowie prawie 2,5--kilometrowy pas startowy (zbudowany po wojnie, następnie kilkakrotnie remontowany i wydłużany) znakomicie się nadawał do wszechstronnego wykorzystania zarówno MiG-£2 -ów 23, jak i ich zachodnich rywali - odpowiedników, jak np. francuski Mirage 2000 czy amerykański F-15. MiG 23 MF to samolot długi na 16,71 m, wysoki na 4,82 m, napędzany turboodrzutowym silnikiem o mocy od 83,6 do 127 (z dopalaczem) kiloniutonów. Prędkość maksymalna - 2.500 km/h (2,35 Ma), prędkość wznoszenia - 210 m/s, pułap -17.500 m, zasięg maksymalny -1.200 km (bez dodatkowych zbiorników podwieszanych) lub 2.300 km ze zbiornikami. Uzbrojenie stanowiło jedno dwulufowe działko kalibru 23 mm z zapasem 200 szt. amunicji oraz 2 tony uzbrojenia podwieszanego na dwóch węzłach pod kadłubem i pod skrzydłami. Mogły to być np. rakiety kierowane powietrze - powietrze. Trzeba przypomnieć, że zakupione przez Polskę i eksploatowane w Redzikowie MiG-i 23 MF były przystosowane do przenoszenia bomb jądrowych typu RP-40 o mocy 30 kT. Podczas II wojny światowej Hiro- przejmuje nowy dowódca szimę i Nagasaki zbombardowano bombami atomowymi odpowiednio 16 i 22 kT. W1989 roku po decyzji moskiewskiego rządu o zmniejszeniu sił jądrowych w samolotach MiG 23 zdemontowano instalacje uzbrojenia specjalnego. Podobne operacje przeprowadzono także na MiG-ach 23 MF, będących na uzbrojeniu 28. PLM w Redzikowie. Z największym żalem wspomina się lata 80. minionego stulecia, kiedy pułk stracił dwóch młodych pilotów i cztery MiG--i 23 MF. Ta przykra seria zaczęła się 5 maja 1984 r., gdy pilot ppłk Zbigniew Kopacz ratował się katapultowaniem, bo po odpaleniu rakiety i krótkim locie za nią nastąpiło samoczynne wyłączenie silnika. Ponad rok później (13.11.1985 r.) wskutek utraty orientacji przestrzennej zginął ppor. pil. Zbigniew Krupa. Odbywał lot w chmurach w rejonie Pieniężnicy, gdzie było zapasowe lotnisko 28. SPLM w Redzikowie. Miał za zadanie przechwycenie niemanewrują-cego celu na tle ziemi. Wyjątkowo źle było 30 lat te-mu.14 lipca 1988 roku zginął drugi młody pilot MiG-a 23, por. Krzysztof Owczarek, który odbywał lot egzaminacyjny na przechwycenie celu w nocy w chmurach. Rozbił się w okolicach Lęborka. Z kolei 30 sierpnia 1988 roku w czasie lotu dziennego nastąpiło rozszczelnienie instalaq'i paliwowej i pożar silnika. Pilot płk Waldemar Piegza katapultował się bezpiecznie, samolot się rozbił. Zdecydowanie lepszy czas nastał dla pułku z początkiem dekady lat 90. minionego stulecia. Transformacja ustrojowa sprawiła, że jednostka otworzyła się. 0 tym za tydzień w części n.#©® ► Redzikowo: 28. SPLM podczas jednego z festynów,z okazji święta lotnictwa ► Redzikowo: w latach 1991-1992 na lotnisku w Redzikowie odbywały się pokazy uzbrojenia VI • słupsk + MAGAZYN REPORTERÓW Głos Słupska Piątek. 26 stycznia 2018 LUDZIE Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Galikowski ma 58 lat. Na pierwszy rzut oka ten krępy mężczyzna z piastowskim wąsem niczym specjalnym się nie wyróżnia, a jednak ci, którzy z pozytywnym skutkiem doświadczyli jego mocy albo o jej działaniu dowiedzieli się od znajomych, wiedzą, jak do niego trafić. - Docierają do mnie ludzie z różnych stron. Z różnych regionów kraju, USA, a nawet z Australii. Czasem przyjmuję ich w domu. Jak trzeba, to jadę do potrzebujących. W Słupsku od trzech lat spotykam się z chorymi w gabinecie, który dzielę z psychologiem w budynku administracyjnym dawnej rzeźni przy ulicy Lutosławskiego. Niekiedy przekazuję energię, trzymając ręce nad zdjęciem. Zdarza się, że moja energia leczy, gdy jej na-chucham w ręcznik albo podczas rozmowy przez telefon - wylicza Galikowski. Przychodzą do niego w sytuacji alarmowej Z listów od prywatnych osób, maili, urzędowych podziękowań oraz licznych tekstów dziennikarskich, które w ciągu przeszło dwudziestu lat ukazywały się w różnych gazetach, wynika, że Galikowski pomógł bardzo wielu ludziom, ze zróżnicowanych środowisk - od najbliższych sąsiadów, mieszkańców pobliskich wsi, po ludzi na eksponowanych stanowiskach, włącznie z sędziami, prokuratorami, lekarzami czy księżmi. - Ludzie zwykle przychodzą do mnie w sytuacjach alarmowych, gdy po wypróbowaniu innych ścieżek tracą wiarę w uzdrowienie i liczą na rodzaj cudu. Nie chcę się chwalić, ale moje seanse pomagają. Bywa dość często, że choroby się cofają - nie ukrywa Galikowski. W listach można przeczytać, że Galikowski pomógł wyjść kilku osobom ze śpiączki albo bardzo zaawansowanego raka. Na przykład w Wałczu jego ciepła energia pomogła się przebudzić żonie miejscowego lekarza. Podobna sytuacja miała miejsce Szczecinie. W Australii uratował księdza, który już bardzo cierpiał z powodu raka jelita grubego, a w Kołobrzegu mężczyznę, który walczył z rakiem płuc. Jeden z jego starszych słupskich pacjentów twierdzi, że ma mniejsze problemy z chodzeniem, odkąd nosi ze sobą zdjęcie Galikowskiego* które wyciął z gazety. W pismach, które czytałem, bardzo często powtarzał się wątek ciepła, a niekiedy wręcz gorąca, które odczuwali chorzy, gdy Galikowski dotykał ich ubrań dłońmi. Czuje się narzędziem Pana Boga Dlatego dzieli się swoją energią :, która pomaga ludziom - mówi Marek Galikowski duchowa. Listy, które otrzymuje, te słowa potwierdzają • Mam w sobie moc,______ z Płaszczycy koło Człuchowa ► Nawet po jednym seansie pacjenci twierdzą, że odczuwają moc energii Galikowskiego Pomaga nie tylko przez bezpośredni dotyk - Jeszcze nigdy nie usłyszałem, że mam zimne ręce. Sam czuję, że przekazuję energię. Nigdy nie dotykam ran, a mimo to -na przykład u cukrzyków - zamykają się. Bywa też tak, że po kilku seansach mijają bóle albo cofa się nadciśnienie - mówi Galikowski, gdy myje dłonie, które przed chwilą kładł na ubraniu pacjentki. Jak twierdzi, musi to robić bardzo często, bo podczas seansu gromadzą się na nich złe substancje, które wychodzą z ciał pacjentów. - Mogę potwierdzić, że odczuwam ciepło płynące z rąk pana Galikowskiego. Dzięki niemu przestałam odczuwać bóle, które mi przeszkadzały - dzieli się ze swoimi odczuciami słupszczanka Katarzyna Leoń-czyk, którą spotykam w słupskim gabinecie Galikowskiego, gdy leży na składanym łóżku i odbiera jego ciepłą energię. Na koniec nawet daje mu swoje zdjęcie, aby je nosił przy sobie i prawie automatycznie przekazywał leczącą energię. Galikowski twierdzi, że zdjęć różnych ludzi ma w domu więcej. Niektóre otrzymywał przez internet. Poruszył nawet Amerykę - Gdy pewien Amerykanin polskiego pochodzenia przez internet przysłał mi swoje zdjęcie, to wpatrywałem się w nie, a on odczuwał działanie ciepła, gdy leżał u siebie na dywanie. Potem mówił, że poruszyłem Amerykę - śmieje się Galikowski. Przyznaje, że był namawiany do wyjazdu do USA czy Londynu, gdy tam potwierdzono, że ma bardzo silne biopole, ale on nie ma ochoty na tak odległe wyjazdy. Uważa, że powinien się dzielić swoją energią jak najbliżej miejsca, skąd się wywodzi i gdzie wśród lasów się uspokaja i odzyskuje siłę w czasie leśnych wędrówek. Kręgarz ze Lwowa odkryt jego moc Twierdzi, że uświadomiono mu siłę energii, którą przekazuje, latem 1993 roku w Ustce. Tam przypadkowo uczestniczył w spotkaniu w domu wczasowym z lekarzem, kręga- rzem i bioenergoterapeutą ze Lwowa. Jako jeden z nielicznych zgłosił się na próbny seans bioenergoterapeutyczny, podczas którego okazało się, że ma bardzo silne biopole. Lekarz przewidział również, że niedługo będzie uzdrawiał ludzi. Skierował go do radiestety Zygmunta Studenckiego ze Słupska. Ten potwierdził diagnozę lwowskiego lekarza i orzekł, że biopole jest tak silne, że pan Marek może rozpocząć uzdrawianie potrzebujących. - To było jak otwarcie nain-ny świat. Do domu wracałem z prawdziwą radością, bo już w dzieciństwie mówiłem mamie, że chciałbym pomagać ludziom, a nagle uświadomiono mi, że mam się czym dzielić -wspomina. Po pewnym czasie uświadomił sobie sens różnych zjawisk, które zdarzały się podczas jego dzieciństwa. Chodziło na przykład o noszone przez niego na ręce mechaniczne zegarki, które bez wyraźnego powodu zatrzymywały się, a zegarmistrz dziwił się, że mają „spawane części" i zastanawiał się nad przyczynami tak częstych awarii. Po tych wszystkich rewelacjach nabrał odwagi i zaczął dzielić się ciepłą energią. Jego pierwszą klientką była sąsiadka uskarżająca się na bóle kręgosłupa, bóle głowy oraz dolegliwości reumatyczne. Intuicyjnie przesuwał ręce od jej głowy wzdłuż ciała, aż do stóp. Był przy tym bardzo skoncentrowany. I udało się. Następnego dnia wszelkie dolegliwości ustąpiły. Wieść o tym zdarzeniu rozeszła się po okolicy. Potem pojawił się rolnik z Przechlewa, któremu pan Marek też pomógł. Pięć dni był przy łóżku chorej A kiedy w „Głosie Pomorza" ukazał się pierwszy artykuł o jego bioenergoterapeutycznych umiejętnościach, przyjechał leśniczy ze Szczecina i poprosił o pomoc dla znajomej. Chodziło o jego znajomą, która po udarze mózgu nie odzyskała przytomności i od kilku miesięcy leżała w szpitalu. Choć nie do końca wierzył w swoją moc, to pojechał do szczecińskiego szpitala, gdzie przez pięć dni po kilka razy dziennie był przy łóżku chorej. Przesuwał ręce dotychczasową metodą, czyli wzdłuż jej ciała, od głowy do stóp, a potem rozpoczął systematyczny masaż stóp, jednocześnie je uciskając. Piątego dnia kobieta reagowała na bodźce i delikatnie poruszała nogami. Po pewnym czasie przyjechała z mężem do Płaszczycy, aby podziękować za uratowanie życia. - Wtedy naprawdę sam uwierzyłem w skuteczność energii, którą przekazuję -mówi po latach. Dostał podziękowania od policji Podobnych opowieści Galikowski może przytaczać znacznie więcej. Wiele z nich opowiedział już wcześniej innym dziennikarzom. Mnie jednak zainteresowały podziękowania, jakie na piśmie otrzymał od szefa Komisariatu Policji w Przechlewie. - To rezultat tego, że od czasu do czasu współpracuję z policją, bo miewam także wizje dotyczące różnych wydarzeń. Pomogłem na przykład w wy-jaśnieniu pewnego morderstwa, podczas którego nie można było odnaleźć ciała ofiary. Po latach zobaczyłem, że zostało ugotowane w pamiku. Badanie DNA potwierdziło moją wizję - mówi Galikowski. Mniej drastycznych zdarzeń, w których wyjaśnieniu pomógł policji, było więcej. - Konkuruje pan z Krzysztofem Jackowskim, jasnowidzem z Człuchowa? - pytam. - Czasem go poprawiam - mówi skromnie Galikowski, ale nie chce mówić o szczegółach. Poza tym od czasu do czasu zajmuje się ustalaniem przebiegu żył wodnych, bo one mogą mieć bardzo duży wpływ na stan naszego zdrowia i samopoczucia. Sam u siebie leczy ludzi tam, gdzie nie ma żył wodnych. Początkowo robił to intuicyjnie, ale radiesteci uświadomili mu, że w swoich ustaleniach się nie myli. Produkuje także własne odpromienniki żył wodnych, które - jak przekonuje - są bardzo skuteczne. Kilka lat temu zorientował się, że ciepłą energię przekazuje także jego syn, ale wstydzi się dotykać ludzi, więc rzadko ją przekazuje innym. - Może jeszcze nie nadszedł jego czas - mówi na pożegnanie. • ©® Głos Słupska Piątek, 26 stycznia 2018 MAGAZYN REPORTERÓW słupsk ♦•VII Ćwierć wieku za zabójstwo Zabił taksówkarza, bo nie miał pieniędzy za kurs. Jednak zbrodnia nie miała związku z rozbojem Oskarżony nie został skazany na karę dożywocia, bo wyraził skruchę, żałował i przeprosił rodzinę Z wokandy Bogumiła rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl W poniedziałek Sąd Okręgowy w Słupsku wydał nieprawomocny wyrok w sprawie zabój -stwa, do którego doszło w nocy z 21 na 22 listopada 2016 roku. Przed ogłoszeniem wyroku sąd na chwilę wznowił jeszcze przewód sądowy, by dopytać żonę i syna zamordowanego 65-letniego Stanisława G. 0 wartość telefonów komórkowych, które sprawca zabrał po dokonaniu zabójstwa. Później wygłoszono krótkie, bo już po raz drugi, mowy końcowe. Sąd nie zgodził się z prokuratorem Krzysztofem Młynarczykiem, że Łukasz M. popełnił zabójstwo w związku z rozbojem, lecz przyznał rację obrońcy Wojciechowi Kaczmarkowi, uznając zabór telefonów za kradzież. Nie zgodził się też, że słuszną karą będzie dożywocie. - Oskarżony wyraził skruchę 1 żal. Przyznał się i złożył wyjaśnienia, które pozwoliły ustalić przebieg zdarzenia - uzasadniał sędzia Jarosław Turczyn, cytując żonę ofiary: „Co mi z tego, że on pójdzie siedzieć?". Kara 25 lat jest karą, która powinna być orzeczona. Sąd zasądził też 200 tysięcy złotych nawiązki na rzecz żony i synów Stanisława G. Łukasz M. wcześniej był karany za narkotyki i jazdę po pijanemu. 21 listopada 2016 roku o godz. 21.30 wyszedł z baru w centrum Słupska. Zanim wsiadł do taksówki, minęło kilka godzin. O tym, co robił w tym czasie, nie powiedział w śledztwie. Jednak złożył obszerne wyjaśnienia. Takie, które pozwoliły ustalić okoliczności zdarzenia. Choć w niektórych momentach zabójca nie do końca był szczery. Śmierć wsiadła do taksówki Korporacja straciła kontakt ze Stanisławem G. o godzinie 1.08. O tej porze bezskutecznie też telefonowała żona. Co działo się wcześniej, wie tylko Łukasz M. Według słupskiej prokuratury okręgowej, Łukasz M. nie miał pieniędzy, ale zamówił kurs do Głobina. Taksówkarz nie od razu go tam zawiózł. Na życzenie klienta kilkakrotnie wracał do Słupska. A to po rzekomo pozostawiony w barze portfel. A to po papierosy, które klient jednak miał ► Oskarżony wyraził skruchę i żal. Przyznał się i złożył wyjaśnienia, które pozwoliły ustalić przebieg zdarzenia - uzasadniał sędzia ► W tej sprawie nie było wątpliwości, że taksówkarza zabił Łukasz M. Ale czy z powodu dwóch telefonów? w kieszeni. A to w końcu po pieniądze do bankomatu. - To ostatni kurs - miał powiedzieć taksówkarz. - Ale mi się klient trafił. Już dawno byłbym w domu. Tymczasem licznik bił. 130 złotych absolutnie przewyższało możliwości finansowe klienta. Takiej kwoty bankomat by mu nie wypłacił. W okolicy Biedronki przy ul. Kniaziewicza Łukasz M. rozpoczął - jak określił - negocjacje. Taksówkarz jednak stanowczo żądał zapłaty. Młody mężczyzna „dla uspokojenia emocji" wyciągnął parciany pasek ze szlufek spodni i zaczął dusić Stanisława G. Jednak ukrył fakt, co bez wątpienia potwierdziła biegła, że także bił ofiarę, a dusić dokończył rękoma. Łukasz przepchnął taksówkarza na siedzenie pasażera, uruchomił silnik i odjechał w kierunku Dębnicy Kaszubskiej. Przed obwodnicą zjechał z głównej drogi i zaparkował pojazd w odległym o około 300 metrów lesie przed bagnami. Z auta zabrał dwa telefony taksówkarza. I poszedł do domu. Żeby nigdy nie mordował Sąd Okręgowy w Słupsku wydał nieprawomocny wyrok. W mowach końcowych, które trzeba było jeszcze raz wygłosić, bo sąd na chwilę wznowił proces, padły słowa: - Dożywocie - tego żądał prokurator Krzysztof Młynarczyk. - Mąż wyszedł z domu i nie wrócił. Nie mogę się z tym pogodzić. Cierpi cała nasza rodzina. Proszę o jak najwyższy wymiar kary, żeby taki morderca nie mordował więcej taksówkarzy - mówiła Eugenia G., żona taksówkarza. - Oskarżony nie planował, nie działał z zamiarem bezpośrednim i nie w celu rozboju. Zamiar był nagły, gdy oskarżony i taksówkarz spierali się - obrońca Wojciech Kaczmarek walczył o niższą karę. To nie rozbój, lecz kradzież W tej sprawie nie było wątpliwości, że taksówkarza zabił Łukasz M. Ale czy z powodu dwóch telefonów? Sąd stwierdził, że nie doszło do rozboju. - Nie ma dowodów. Brak również dowodów, że oskarżony planował zdarzenie - stwierdził sędzia Jarosław Turczyn, uzasadniając kwalifikację przestępstw: zabójstwo, kradzież, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. • ©© VIII • słupsk + Z OSTATNIEJ STRONY Głos Słupska Piątek, 26 stycznia 2018 Nadchodzi wielki exodus ► Nowa ulica Piekiełko w Słupsku. Nowe elementy dodają jej niezwykłego uroku Na dorosłych spoczywa obowiązek ciekawego urządzenia miasta nowemu pokoleniu Odnowiona ulica Piekiełko zachwyca nową małą architekturą, która się tam pojawiła Jak zawsze o Słupsku. Moje uwagi, pomysły, spostrzeżenia. Czekam na państwa opinie. które można przesyłać na adres mailowy. Bogdan Stech bogdan.stech@gp24.pl Szokujące okazują się wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 700 uczniów z ostatnich klas gimnazjów oraz ze szkół średnich w Słupsku. Niestety, wiele mówią one o tym, jak młodzi postrzegają nasze miasto i jak my dorośli szykujemy Słupsk dla następnych pokoleń. Młodzi ludzie wzięli udział w badaniu „Perspektywy życiowe młodzieży w Słupsku". Nie byli oni jedynymi badanymi - to część europejskiego projektu „CaSYPoT". Był on realizowany w kilku europejskich krajach. W ankietach przepytywano - jak informuje jedna ze słup-slach rozgłośni - między innymi na temat spędzania czasu wolnego, postrzegania szkoły, oceny stanu bezpieczeństwa wmieście. I uwaga! Pierwszy przerażający wniosek. Aż 80 procent ankietowanych odpowiedziało, że po szkole średniej chce wyjechać ze Słupska w poszukiwa- niu pracy czy w celach edukacyjnych. Jednym z głównych naszych dorosłych zadań powinno być stworzenie takiego miasta, by młodzi chcieli w nim zostać, a jeśli już zdecydują się na naukę gdzie indziej, by zechcieli do niego wrócić. Zadanie niby proste, ale czy nasze miasto może jeszcze stać się atrakcyjne dla młodych, czy już czeka nas przysłowiowe „emerytowo" - małe miasteczko dla starszych ludzi, którzy chcą spokojnie przeżyć swoją emeryturę. Jakie więc powinno być to miasto, by młodzi wiązali z nim przyszłość? Pewnie najlepiej byłoby spytać ich samych. Dobry pomysł na kolejną ankietę. Z pewnością miasto powinno stać się bardziej nowoczesne i bardziej konkurencyjne - ciekawsze, z większą liczbą wydarzeń kulturalnych, klubami, galeriami. Proste i trudne zarazem. Póki co tracimy jedną z tych atrakcji miejskich, które są ważne - Czarnych Słupsk. Co będzie z halą widowiskowo-sportową - nie wiadomo. Będzie za to aąuapark. Niekończąca się skarbonka wysysająca życie z miasta. Na szczęście w przyszłym roku mają ruszyć dwie inwestycje w Słupsku, które być może uczynią nasze miasto bardziej atrakcyjnym. Chodzi o węzeł komunikacyjny wokół dworca PKP oraz rozpoczęcie rewitalizacji. Są też inne dobre znaki. To pięknie odnowiona ulica Piekiełko, z niezwykłymi elementami typu ogromne krzesła i zegar uliczny. Wprawdzie nawet w naszej redakcji toczyła się dyskusja, czy to dobrze wygląda, jednak moim zdaniem jest to w końcu jaskółka zwiastująca wiosnę w wyglądzie Słupska. Wreszcie ciekawie zaaranżowana przestrzeń miejska. Kolejny niewielki, ale zawsze, kawałek miasta całkowicie inny. Brawo. Mam nadzieję, że inne odnawiane fragmenty miasta pełne będą takiej właśnie drobnej architektury. *** Wreszcie normalność. W słupskim szpitalu znów będzie porodówka. Już 6 lutego na porodówce w szpitalu w Słupsku może urodzić się pierwsze dziecko. Tymczasem w najbliższy wtorek każdy będzie mógł zobaczyć, jak wygląda nowy oddział. Szpital zaprasza wszystkich, a szczególnie panie spodziewające się narodzin dziecka Dzień otwarty odbędzie się w najbliższy wtorek, 30 stycznia w godzinach 11-14. • ©® •Podyskutuj na forum gp24.pl ► Wystawa Super Słupsk ukazuje, co jest w Słupsku najbardziej super, gdyby nie... czerwono, czarno, niebiesie barwy Czarnych Słupsk Riot k fjy\s& s RA » OSotBe • Minuta szczerości Hit. Wypowiedź lokalnego samorządowca. choć nie znamy dokładnego kontekstu. Hit, bo to wypowiedź bardzo szczera, a leciało jakoś tak: - Wiesz, to okropne. Wszyscy są na ty, obcałowują się na powitanie, a potem podkładają sobie różne świ-nie.-A,ty?-Noja,też... • Kim Dzong Biedroń Robert Biedroń wywiesił w mieście swoje portrety z opisem, jakim to jest geniuszem. To, że prześcignął swojego poprzednika Macieja Kobylińskiego, to wiem już od pewnego czasu. Ale, że będzie się ścigał z wodzem Korei Kim Dzong Unem, to nam przez myśl nie przeszło. • Telewizja wizja Jacek Szuba, adiutant do spraw propagandy kolejnych prezydentów Słupska, ma przejąć lokalną telewi- zję kablową: Interes to żaden taka kablówka, ale w kampanii wyborczej może być przydatna. Nas tylko martwi. co się stanie z redaktor Bugańską. • Wójt w oparach Barbara „tak się przegrywa wybory" Dykier to był nasz pewniak jesienią. Miażdżąca wygrana w I turze. Aż tu wypłynęła, czy raczej wybuchła, śmierdząca sprawa. Pani wójt osobiście była w proces zaangażowana, więc ciężko będzie się jej teraz wykręcić. Tym bardziej, że kto tam nie ma cichych udziałów w tym mączkowym interesie. Połowa słupskiej elity. Sprawa miała być niby perfekcyjnie rozegrana, a mówiącjęzykiem piłkarskim „zakiwali się" w tym meczu. Teraz musi tylko pojawić się kontrkandydat w gminie. BONNIE & CLYDE plotkisprawdzone@gmail.com