lag - « odzinny: Owoce morza, czekolada, szparagi i wanilia w przepisach z miłością sTR.20-22 Sport Energa Czarni skazani na zwycięstwo STR. 32 Rozmowa Nowotwór to nie wyrok, ważna jest profilaktyka STR. 2 Słupsk Seniorzy bardzo chcą się uczyć STR.3 Region Sobota-niedziela 11-12.02.2017 Wydanie A Numer 35 (3066) // Nakład 21.130 egz. cena 2,50 (w tym 8% vai prenumerata od 1.54 2. www.gp24.pl www.facebook.com/gp24pl ISSN 0137-9526 // NR INDEKSU 348-570 Uratował koleżankę, gdy zabijał ją czad i # Gdy Henryk Konopa przyjechał do jej mieszkania, leżała bez sił na podłodze • Na szczęście jej niepełnosprawny syn zdołał otworzyć mu okno tychmiast zrobiłem przeciąg i wezwałem pogotowie - opowiada. Ratownicy pojawili się bardzo szybko. Od razu włączyli czujnik czadu, który wykazał, że gaz znajdował się w całym mieszkaniu. Pani Irena i jej syn trafili do szpitala w Słupsku, a później w Trójmieście, gdzie ich odtruwano. Teraz przebywają w mieszkaniu pana Henryka w Karżniczce, gdzie dochodzą do siebie. Pan Henryk natomiast postanowił, że będzie zabiegał o odszkodowanie dla koleżanki, bo według niego mogła stracić życie wskutek źle przeprowadzonego remontu pieca, który wykonano latem ubiegłego roku. I - Piec miał być przebudowany, bo nie robiono tego od wielu lat. Zdun jednak przełożył tylko kilka kafli. Wszystko zrobiono trochę na odczep-nego - przekonuje Konopa. • ©® WięcejSTR.5 Damnica Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Noc z poniedziałku na wtorek Henryk Konopa z Karżniczki będzie pamiętał do końca życia, bo gdy nie mógł się dodzwonić do koleżanki Ireny Brody z Damnicy, postanowił do niej pojechać. - Był w tym palec Boży, bo gdybym tam nie pojechał, to pewnie by nie żyła - opowiada. Początkowo nie mógł się dostać do zamkniętego od środka mieszkania komunalnego w zaniedbanym budynku gminnym przy ul. Witosa w Damnicy. Na szczęście na jego pukanie zareagował niepełnosprawny 29-letni syn pani Ireny. Zdołał otworzyć okno, przez które wszedł Konopa. - Irena leżała już bez sił. Na- Teatr nie zarobił na tym przedstawieniu. To instytucja publiczna Mówi Dominik Nowak # STR. 4 ISSN 0137-9526 Nr indeksu348-570 9 770 137 9 52060 Wawrowski-Gessler w sądzie Z WOKANDY/SŁUPSK. Wyrok sądu ponownie korzystny dla hotelarzy z Doliny Charlotty. Sąd Okręgowy w Słupsku utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego. # STR.3 Z PROKURATURY/BYTÓW. Zarzuty za gwałt na nieletnim w ośrodku szkolno-wychowawczym. Otrzymał je 18-latek, który miał zgwałcić 14-latniego kolegę. ' STR. 3 BIZNES/USTKA, Spółka Uzdrowisko Ustka rozpoczęła eksploatację ujęcia wody leczniczej dla hotelu Grand Lubicz. • STR. 4 EKOLOGIA/SŁUPSK. Zielone punkty znowu otwarte w Słupsku. Tym razem w filiach biblioteki miejskiej. Co ona zyska? Już zyskała, odnowione pomieszczenia. # STR. 5 ► Wczoraj zainaugurowano zajęcia w Słupskim Centrum Seniora, które z pieniędzy z budżetu partycypacyjnego organizuje z myślą o dojrzałych słupszczanach Centrum Edukacyjne Technik. W najbliższych miesiącach 160 osób będzie uczestniczyć w rozmaitych warsztatach i wykładach. (NIK) t >/ na wszystko K II Oferta nie łączy się z innymi promocjami. Promocjatrwa 11-14.02.2017 r. Jr i obowiązuje w sklepach stacjonarnych i na tchibo.pl 02// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela. 11-12 lutego 2017 Druga strona Na Czytelników czekamy w redakcjach „Głosu Pomorza": w Słupsku przy ul, Henryka Pobożnego 19, tei. 59 848 8100. w Bytowie przy ul. Wojska Polskiego 2, tel. 59 822 6013. POJUTRZE MAX -6 MIN -11 Od redaktora Grzegorz Hilarecki i m* Celebryci lubią w Słupsku się sądzić Gwiazda TVN Magda Gessler nie podaje się i mimo kolejnego już niekorzystnego dla niej wyroku słupskiego sądu, zapowiada dalszą walkę, czyli kasację. Tymczasem zdaniem sądu drugiej instancji pracownicy hotelu w Dolinie Charlotty mieli prawo zatrzymać bagaże celebrytki, która nie chciała uregulować rachunku. Szczegóły na str. 3. W sądzie rejonowym zaś rozpoczął się inny proces. Syn Violetty Villas poczuł się dotknięty osobiście spek-taldem słupskiego teatru, którego scenariusz powstał na kanwie historii diwy PRL. Dyrektor Nowego Teatru przekonuje, że nie ma mowy o naruszeniu dóbr osobistych. Przewód sądowy się jednak rozpoczął. Więcej na str. 4. Natomiast w Słupsku reaktywowano Zielone Punkty. Tym razem pomysł ma więcej zalet, a podstawową jest to, że punkty biblioteczne, w których je zlokalizowano, wyremontowano. Zachęcam do lektury. • ©® Kalendarium 11 lutego 660p.n.e. ^Legendarny Jimmu lenno wstąpił na tron Japonii. To wydarzenie uważa się za początek państwa japońskiego. 1531 Generalne zgromadzenie kleru obwołało króla Henryka VIII Tudora głową Kościoła anglikańskiego. 1858 #We francuskim Lourdes miało miejsce pierwsze objawienie Matki Bożej Bernadecie Soubirous. 1929 #Stolica Apostolska i Włochy podpisały Traktaty laterańskie, na mocy których m.in. powstało państwo-miasto Watykan. 1944 # W odwecie za zamach na Franza Kutscherę Niemcy przeprowadzili publiczną egzekucję więźniów Pawiaka, wieszając 27 osób na balkonach spalonego domu przy ulicy Leszno. 1972 iNa Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w japońskim Sapporo skoczek narciarski Wojciech Fortuna zdobył dla Polski pierwszy złoty medal olimpijski w sportach zimowych. 2009 iWeszła w życie ustawa znosząca obowiązkową służbę wojskową. 2013 I Papież Benedykt XVI zapowiedział rezygnację z urzędu w dniu 28 lutego. Rozmowa „Głosu Pomorza" z Renatą Kurek-Szewczyk. specjalistą onkologii klinicznej i chemioterapii Nowotwór to nie wyrok, ważna jest profilaktyka Dr Renata Kurek-Szewczyk lekarz z oddziału onkologii klinicznej i chemioterapii słupskiego szpitala odpowiadała na pytania czytelników Głosu. Jak można dostać się do lekarza onkologa, czy potrzebne jest skierowanie? Nie, do onkologa nie potrzeba skierowania, każdy może przyjść do poradni onkologicznej, choć niestety trzeba liczyć się z kolejkami. Oczywiście teraz w ramach Szybkiej Terapii Onkologicznej, pacjenci z zieloną kartą DiLO są diagnozowani i badani szybciej przez specjalistów. Czy na zachorowalność na choroby nowotworowe wpływa styl życia, czy raczej obciążenia genetyczne? Przekazywane mutacje w genach mają duży wpływ na ryzyko zachorowania w rodzinie, jednak tak naprawdę zachorowania z powodu obciążenia genetycznego to tylko nieco ponad 20 procent wszystkich. Jakość życia ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Pierwotna profilaktyka czyli zdrowe odżywiane, nie palenie papierosów, nie nadużywanie alkoholu, aktywność fizyczna mają ogromne znaczenie. Oczywiście nie wszystkie zagrożenia ; _ - «**#» ► Renata Kurek-Szewczyk. lekarz onkolog odpowiadała w redakcji Głosu na pytania czytelników. jesteśmy w stanie wyeliminować bo nie mamy wpływu m.in. na promieniowanie jonizujące. Ograniczyć zachorowalność można też poddając się profilaktyce wtórnej - takich programów jest realizowanych kilka - m.in. mammo-grafia dla pań po 50. roku życia, cytologia dla młodszych kobiet, badania przesiewowe w kierunku raka jelita grubego, czerniaka skóry czy finansowane przez samorządy szczepionki dla dziewcząt przeciwko wirusowi HPV wywołującemu raka szyjki macicy. Czy wykonywanie markerów nowotworowych pozwala szybko zdiagnozować nowotwór? " Markery nowotworowe z krwi są pomocne w diagnozowaniu nowotworów, ale absolutnie tylko na ich podstawie nie można rozpoznać choroby nowotworowej. W niektórych przypadkach wysoki pozom antygenu wcale nie musi oznaczać nowotworu. Tak jest np. w przypadku antygenu PSA, dzięki któremu można zdiagnozować nowotwór prostaty, ale może on być podwyższony również poprzez podrażnienie gruczołu, czy przez stan zapalny. Zawsze po stwierdzeniu podwyższonego poziomu antygenu trzeba wykonać dodatkowe badania, bo są też takie antygeny Ca 125 występujący w raku jajnika, który nie zawsze w tym schorzeniu musi być wysoki. Trzeba pamiętać, że markery mogą wskazywać na wiele schorzeń, niekoniecznie nowotworowych. JeżefiwrcKłznemiockj kobiety były pizypadki zachorowań ma nowotwór piersi czy powma ona być objęta szczególną opieką? Owszem, szczególnie jeśli do takich zachorowań doszło u krewnych w linii prostej, lub gdy zmiany pojawiają się u młodych kobiet. Wtedy należy poprosić lekarza rodzinnego, ginekologa, onkologa lub chirurga o skierowanie na badania w poradni genetyki onkologicznej. Niestety, w Słupsku takiej nie ma, najbliższe są w Gdańsku by Szczecinie. Jeżeli badanie z krwi potwierdzi mutację genu BRCAl lub/i BRCA2 pacjentka powinna być pod stałą kontrolą, ograniczyć terapię hormonalną, a nawet, jeśli ryzyko zachorowania jest duże, może poddać się profilaktycznej mastektomii. Podobne badania należy zrobić w przypadku ryzyka wystąpienia innych chorób genetcznych. • ©<£> MONIKA ZACHARZEWSKA Cytaty zTWittera Sędziowie są niby przeciwni reformie sądownictwa, a wspierająją dusznymi celami, USb i nawet kartami płatniczymi. Słodki paradoks. Sławomir Jastrzębowski, dziennikarz W Belgii w efekcie błędu sędziego, zbiegł terrorysta. Czy reforma sądownictwa w Polsce nie powinna objąć również Belgii? Michał Szułdrzyński, dziennikarz Matowania z 10.02.2017 Kursy walut NBP EUR «4,3030 GBP «5.0537 CHF «4,0322 «spadek ceny do dnia poprzedniego »wzrostceny #oez zmian «spadek ceny do dnia poprzedniego »wzrostceny #oez zmian Opinie Jan Śpiewak Miasto Jest Nasze Jestem za dwukadencyjnością, bo spowoduje „przewietrzenie" samorządów. Jest pytanie czy tutaj prawo może działać wstecz czy nie. Samo ograniczenie kadencyjności nie uzdrowi sytuacji w samorządach jak za dotknięciem czarodziejskiej różyczki, ale jest wiele miejsc w Polsce, gdzie wytworzyły się zamknięte kliki, gdzie prezydenci czy wójtowie podporządkowali sobie całe życie gminy i mogą robić co chcą. W samorządach jest mnóstwo patologii. Afera reprywatyzacyjna w Warszawie pokazuje ich skalę, a myślę, że każde miasto, każda gmina słyszała o podobnych historiach. I mimo, że często wszyscy wiedzą o nieprawidłowościach, czy wręcz jawnych przekrętach, to i tak nic się nie zmienia, bo lokalny gensek wyciął całą konkurenqę i nie ma dla niego żadnej alternatywy. RAZEM WSPIERA! RODZINY ATOPOWE! Zdjęcie dnia ►Ponad 200 lekarzy całej Polski, a także Ukrainy, Białorusi, Łotwy, Litwy i Rosji z bierze udział w 13. Akademii Dermatologii i Alergologii, która trwa w Dolinie Charlotty. Specjaliści dyskutują przede wszystkim o chorobach skórnych u małych dzieci. O tym jak im zapobiegać i jak je leczyć. (NIK) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl //03 Dyżur reportera Monika Zacharzewska 59 848 8124 (w godz. 9.00-17.00) monika.zacharzewska@gp24.pl Wydarzenia Wawrowski - Gessler kolejne starcie • Wyrok korzystny dla hotelarzy. Gessler zapowiada kasację Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl V f I Sąd Okręgowy w Słupsku utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji. Chodzi o sprawę pobytu Magdy Gessler w Dolinie Charlotty w maju 2013 roku. Gwiazda programu Kuchenne Rewolucje nie chciała zapłacić rachunku za pobyt w hotelu, który do czasu jego uregulowania przetrzymał jej bagaże. Wówczas miało też dojść do przemocy wobec menadżera Jacka L. - zagrodzenia mu drogi przez dwóch ochroniarzy, przytrzymania go za rękę. Przypomnijmy, że Gessler i jej menadżer Jacek L. skierowali do sądu subsydiarny akt oskarżenia przeciwko hotelarzom, ale zdaniem sądu rejonowego do użycia przemocy nie doszło, a bagaże zatrzymano, bo nie zapłacono rachunku za pobyt. Stało się to dopiero po przyjeździe Magdy Gessler z planu Kuchennych Rewolu-qi. Klientka najpierw nie chciała płacić gotówką lub kartą, upominać się o zniżkę, proponowała inną formę zapłaty -w barterze i reklamę hotelu w swoim przewodniku. Sąd Rejonowy zgodził się z argumentami obrońców hotelarzy, że w takim przypadku recepcja miała prawo do wzięcia bagaży w zastaw. > Zdaniem sądu hotel miał prawo przetrzymać bagaże Magdy Gessler oczekując uregulowania zapłaty fN" Obrońca Magdy Gessler: Jest przekonana, że będzie zaskarżać ten wyrok Ten sam argument podnosił w czwartek podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym, mecenas Jerzy Pasiecki broniąc Mirosława Wawrowskiego i Małgorzaty N. Apelację od wyroku wniósł mec. Tomasza Jędrzejczaka reprezentujący Gessler i jej menadżera. Wskazywał przy tym, że Sąd rejonowy nie przeprowadził wszystkich możliwych czynności dowodowych jak m.in. przesłuchanie dodatkowych świadków. - Apelacja jest typowo polemiczna - uzasadniał utrzymanie w mocy wyroku przez Sądu Okręgowy sędzia Dariusz Ziniewicz. - Nie zawiera merytorycznych zarzutów, które by skutkowały podjęciem innej decyzji. Sąd pierwszej instancji dokonał wnikliwej i drobiazgowej oceny zebranych dowodów. Wyrok jest prawomocny, ale z uwagi, że jest uniewinniający przysługuje od niego prawdo kasacji. - A moja klientka jest przekonana, że będzie go zaskarżać - powiedział „Głosowi" mec. Tomasz Jędrzejczak. Dodajmy, że Wawrowski i Gessler procesowali się też o wzajemne oskarżenia w mediach. W styczniu Sąd Okręgowy uniewinnił celebrytkę z wielu zarzutów. Uznał, że tylko w jednym przypadku dopuściła się zniesławienia pomawiając hotel o mafijną działalność. Z racji, że nie była karana, sąd umorzył warunkowo postępowanie na rok. Takie samo umorzenie orzeczono w przypadku Wawrowskiego uznając, że dopuścił się czynu zabronionego określając Gessler jako celebrytkę z Warszawy, która nie płaci ludziom. • ©® Tłumy na zajęciach dla seniorów. Będą uczyć się języków obcych, obsługi komputera, ćwiczyć i tworzyć Słupszczanom zaoferowano m.in. warsztaty nauki języków obcych, rękodzielnicze, sportowe, komputerowe w 10-osobo-wych grupach. Dodatkowo w każdy czwartek o godz. 12 będą odbywały się otwarte wykłady dla wszystkich chętnych. Na najbliższym logopeda opowie o problemach z wymową u ludzi starszych i dzieci i podpowie, jak sobie z nimi radzić. Na realizację zajęć w Słupskim Centrum Seniora z budżetu partycypacyjnego przekazano prawie 25 tys. zł. • ©0 Zarzuty za gwałt na nieletnim w ośrodku 18-letni podopieczny Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego miał zgwałcić swojego 14-letnie-go kolegę. Są zarzuty w tej sprawie. Sylwia Lis sylwia.lis@polskapress.pl Prokuratura Rejonowa wyjaśnia okoliczności gwałtu na nieletnim podopiecznym Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Bytowie. - Do zdarzenia miało dojść pod koniec listopada ubiegłego roku - mówi Ryszard Krzemianowski, prokurator rejonowy z Bytowa. - Sprawa ujrzała jednak światło dzienne dopiero w grudniu. O ewentualnym gwałcie poinformowała stróżów prawa mama podopiecznego. - Sprawcą jest 18-latek, a pokrzywdzonym 14-latek -mówi prokurator Krzemianowski. - Sprawa jest bardzo delikatna, bo mamy do czynienia z osobami upośledzonymi. Z uwagi na to, że sprawcą jest osoba, która również jest upośledzona w stopniu umiarkowanym, będziemy go badać psychiatrycznie. Opinia biegłych z zakresu psychiatrii będzie kluczowa w tej sprawie. Prokurator dodaje, że do podobnych incydentów mogło dojść wcześniej. - Nawet od kwietnia - mówi prokurator. 18-latek dostał zarzut doprowadzenia do poddania się innej czynności seksualnej. • ©r • Ujęcie wykonane w 1979 roku nigdy nie było wykorzystyne. Teraz zasila hotel Grand Lubicz Ustka Wojciech Frełichowski wojciech.frelichowski@gp24.pl Chodzi o odwiert IGH-l, który wykonano w 1979 roku w rejonie ul. Wczasowej. W połowie lat 80. XX wieku na tym terenie zaczęto budować kompleks sanatoryjny, który miał być najważniejszym obiektem dla powstającego uzdrowiska. Inwestycji nigdy nie ukończono. Podobnie jak nigdy nie eksploatowano wody ze wspomnianego odwiertu. Kilka lat temu teren wraz z niedokończonym budynkiem kupiła rodzina de Lubicz-Szeliski. Dwa lata temu otworzyła tam luksusowy hotel Grand Lubicz wraz z częścią leczniczą Medial. I właśnie do zasilania tego kompleksu wykorzystywana jest woda z odwiertu IGH-1. - Odwiert ma 730 metrów głębokości. Żeby móc eksploatować to ujęcie, konieczna była jego regeneracja. Musieliśmy przy tym spełnić szereg wymogów, w tym między innymi zatrudnić kierownika zakładu górniczego oraz mierniczego geologa górniczego - mówi Łukasz de Lubicz-Szeliski, prezes spółki Uzdrowisko Ustka, w skład której wchodzi hotel Grand Lubicz. * Łukasz de Lubicz-Szeliski: - Na razie ujęcie wygląda niepozornie, ale planujemy w tym miejscu wybudować tężnie. Parująca woda ze źródła służyłaby do inhalacji Koncesję na wydobywanie wód leczniczych przez spółkę Uzdrowisko Ustka wydał marszałek województwa pomorskiego. Reaktywacja ujęcia kosz- Koncesję na wydobywanie wód leczniczych wydał marszałek województwa towała milion złotych, z czego 300tys. zł pochodziło z dofinansowania ze Słowińskiej Grupy Rybackiej. Konieczne było m.in. przeczyszczenie dolnego filtra, który uległ całkowitemu zaka-mienieniu. - Prace nie były proste, choćby ze względu na głębokość tego ujęcia - wyjaśnia prezes Uzdrowiska Ustka. Jak dodaje, wykonanie nowego odwiertu byłoby 10 razy kosztowniejsze. Miesięczny koszt utrzymania odwiertu kosztuje ponad 15 tys. zł. Zatrudnienie specjalistów z zakresu górnictwa było konieczne, gdyż w myśl przepisów regeneracja ujęcia głębinowego spowodowała, iż spółka Uzdrowisko Ustka stała się zakładem górniczym. Temperatura wydobywanej wody wynosi 20,5 stopnia Celsjusza. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego wydał świadectwo potwierdzające jej właściwości lecznicze - chlorkowo-sodowe i jodkowe (solanki). W wodzie znajdują METRÓW z takiej głębokości wydobywana jest woda lecznicza z ujęcia w Ustce m się kationy, m.in. sodowy, magnezowy, wapniowy, oraz aniony, m.in. chlorkowy i siarczanowy. Woda ma zastosowanie w kąpielach, a jej działanie m.in. zwiększa ukrwienie skóry i ogólną odporność organizmu. - Woda z ujęcia IGH-l zasila basen termalny oraz centrum Medical w naszym hotelu Grand Lubicz - informuje Łukasz de Lubicz-Szeliski. Są także plany, np. budowa tężni w pobliżu ujęcia, które służyłyby jako miejsce do zażywania inhalacji. Ściekająca po gałęziach tarniny woda paruje i w ten sposób wydziela się solankowa mgła, która wykorzystywana jest w profilaktyce i leczeniu górnych dróg oddechowych. • ©® O Na naszej stronie Zdjęcia i film z hotelu Grand Lubicz do obejrzenia na stronie www.gp24.pl fakty Wody lecznicze #Kąpiele w wodach leczniczych są znane od wieków. W XIX wieku ukuło się nawet powiedzenie - wyjazd do wód. który oznaczał właśnie poddanie się terapii wodami leczniczymi. W zakres takiego leczenia wchodziły zarówno spożywanie wody, ale przede wszystkim chodziło o kąpiele w wodach leczniczych. # Kąpiele mają szerokie spektrum działania zarówno miejscowe, jak i ogólnoustrojowe. To efekt zawartości składników farmakodynamicznych. temperatury i samej wody. # Kąpiele solankowe stosowane są w chorobach ortopedyczno-urazowych. neurologicznych (w tym pourazowych), dermatologicznych (łuszczyca, świerzb, alergie), zaburzeniach krążenia obwodowego, dróg oddechowych, stanach pozakrzepowych. nadciśnieniu, chorobach kobiecych i nerwicach. # Zabiegi w wodzie nasyconej jodem wspomagają odchudzanie, a zawarty w solance brom uspokaja i działa relaksująco. ©® Sztuka „Las Yillas" trafiła ze sceny na salę Sądu Okręgowego w Słupsku Zwmkaraty Zadośćuczynienia w wysokości 200tysięcy złotych, przeprosin i zdjęcia spektaklu z afisza domaga się od Nowego Teatru syn Viołetty Villas. Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Proces cywilny rozpoczął się w czwartek przed słupskim sądem okręgowym. - Po śmierci osoby nie można posługiwać się dowolnie jej wizerunkiem, nie wolno dowolnie wkraczać w jej sferę prywatną - przekonywał sąd mec. Michał Błeszyński, pełnomocnik Krzysztofa Gospodarka. A tak miał jego zdaniem postąpić słupski Nowy Teatr, wystawiając we wrześniu ubiegłego roku sztukę „Las Villas". - Za drzwiami domu nie toczy się życie publiczne, to są elementy prywatne. Przedstawie- nie wykorzystuje dorobek, życie i przeżycia Violetty Villas - mówił. Pełnomocniczka Nowego Teatru, mec. Dominika Szumała, przekonywała, że „Las Villas" to spektakl jedynie silnie zainspirowany twórczością i życiem artystki. - Nie jest to jednak przedstawienie o Violetcie Villas. Nie opowiada jej historii, bo zawiera elementy, które nie mogły się wydarzyć - mówiła pełnomocniczka teatru. SyndiwyPRL poczuł się urażony Sędzia Joanna Krzyżanowska próbowała dociekać, kiedy Krzysztof Gospodarek poczuł, że jego dobra osobiste zostały naruszone. Syn Violetty Villas tłumaczył, że było to już wtedy* gdy dowiedział się o konkursie na scenariusz inspirowany życiem i twórczością jego matki, po lekturze scenariusza, a następnie przed i po premie- p Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru, mówi, że teatr nie zarobił na tym przedstawieniu, które zagrane zostało siedem razy rze, na podstawie prasowych zapowiedzi i recenzji spektaldu. Jak tłumaczył, „Las Villas" nie widział i prosił sąd, by ten nie „karał" go koniecznością obejrzenia tego spektaklu. Gdy przytaczał medialne wypowiedzi twórców przedstawienia jeszcze sprzed premie- ry, wzruszył się tak mocno, że dla ochłonięcia musiał opuścić salę rozpraw. Wrócił na nią dopiero po kilkunastu minutach. - Nieuprawnione są próby ingerencji w psychikę mojej mamy - mówił Krzysztof Gospodarek. - Sztuka opiera się na nierzetelnych i niespraw- dzonych informacjach, na przykład o jej rozmowach z kotami, lękach i manii prześladowczej, poczuciu bycia brzydką. To, czego realizatorzy nie wiedzieli, uzupełnili wyobraźnią. Jak dodał, nie widzi możliwości polubownego zakończenia sporu z Nowym Teatrem, choć jego dyrektor zaproponował, by na afiszach wyraźnie zaznaczyć, że „Las Villas" to nie biografia, ale spektakl inspirowany życiem Violetty Villas. Scenariusz pierwotny a sztuka wystawiana Dominika Szumała zapewniała, że scenariusz, jaki otrzymał syn artystki, był tylko pierwotną wersją, która zmieniała się do samej premiery. Jak uzasadniał pełnomocnik Krzysztofa Gospodarka, kwota zadośćuczynienia wynika m.in. z reklamy, jaką spektaklowi zrobiła osoba Violetty Villas. Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru, przekonywał, że sztu- ka nie powstała, by nikogo urazić, a także nie z powodów komercyjnych. - Teatr nie zarobił na tym przedstawieniu. To instytucja publiczna, która ma nie tyle zarabiać, ile promować sztukę. Ten spektakl zagraliśmy dotychczas tylko siedem razy i nie cieszył się on nadzwyczajnym zainteresowaniem widzów - mówił Dominik Nowak, dyrektor słupskiego teatru. Jednym z dowodów w sprawie jest nagranie przedstawienia. Zapozna się z nim pełnomocnik Krzysztof Gospodarka. Od tego, co tam zobaczy, zależeć będzie zmiana pozwu, w tym jego rozszerzenie. Kolejna rozprawa za miesiąc. Wówczas na pytania sądu odpowiadać będą: Krzysztof Gospodarek, Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru, Piotr Sieklucki, reżyser przedstawienia, oraz Tomasz Kaczorowski, autor scenariusza. • ©® Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl //05 20 lat temu powstało przedstawienie „Gaja", którego autorem jest Krzysztof Rau. Spektakl w reżyserii słupskiej aktorki Anny Rau doczekał się również premiery w teatrze Tęcza. Otwiera scenę dla dorosłych, więcej str. 10 Słupsk Władza nie czuje się winna zaczadzeniu Kolega najemczyni ją broni, a wójt i dyrektor ZGK bronią siebie Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Henryk Konopa twierdzi, że jego koleżanka miała trudne życie, bo długo, prawie sama, wychowywała sporą gromadkę dzieci. Teraz mieszka już tylko z dwoma synami, w tym jednym niepełnosprawnym. - Utrzymuje się z jego zasiłku i opiekuńczego dla niej. To na dużo nie wystarcza. Dlatego nie można się dziwić, że mieszkanie było zaniedbane i Irena je przez pewien czas zadłużała, ale od dwóch lat czynsz już płaci - opowiada Henryk Konopa. Latem ub. roku kierownictwo Zakładu Gospodarki Komunalnej w Damnicy zdecydowało się na remont mieszkania. - Zrobili to jednak tak, jakby biedny najemca nie zasługiwał na to, aby mieszkać w dobrych warunkach - denerwuje się Konopa. Zaraź też pokazuje malutką łazienkę w przybudówce, do której nie doprowadzono ogrzewania. - Niech pan patrzy, -tu nie ma toalety, a wanna jest dziurawa. Właściwie tylko pomalowano kawałek ściany. W pokojach także przykryto gnijące podłogi, a w rogu jednego z pokojów już widać, jak robi się mokra. To skutek źle obrobionych fundamentów i rynny, z której woda leje się na ścianę. Oczywiście budynek ► Henryk Konopa pokazuje piec, z którego ulatniał się czad. Według niego został on źle wyremontowany Wójt Jaworski nie ma najlepszego zdania o najemczyni mieszkania nie ma także elewacji, ale życiu zagraża kaflowy piec, który ma ogrzać dwa pokoje. Tu już z daleka widać, że coś się z niego wydostawało - mówi Konopa, który podkreśla, że wraz z rodziną i członkami jej rodziny pomógł koleżance wzdobyciu lub kupieniu przechodzo- nych i nowych mebli oraz pralki i pieca. Grzegorz Jaworski, wójt Damnicy, twierdzi, że zna sytuację pani Ireny. Nie ma o niej najlepszego zdania. Od razu wypomina jej zadłużenie, wspomina, że nie zawsze była trzeźwa i że zapuściła mieszkanie, a potem odsyła do Grzegorza Grabowskiego, dyrektora ZGK w Damnicy. - Nie mam sobie nic do zarzucenia - podkreśla w trakcie rozmowy Grabowski. Nie ukrywa jednak, że zdziwiła go informacja o czadzie w mieszkaniu pani Ireny, bo w końcu został tam wykonany remont, a mistrz kominiarski z Główczyc w oficjalnej opinii potwierdził, że komin w tym mieszkaniu był czynny. Nie powiedział natomiast, czy dobrze wykonano przebudowę pieca kaflowego. Podkreślał także, że nie wykazano, aby w mieszkaniu wystąpił wyciek gazu do gotowania. W rozmowie z „Głosem" dziwił się, że pani Irena długo mieszkała u kolegi, a nie we własnym mieszkaniu, co jego zdaniem dobrze temu mieszkaniu nie robiło. Na koniec natomiast zapowiedział, że będzie się starał, aby w najbliższym czasie doszło do remontu elewacji budynku, w którym mieści się mieszkanie pani Ireny, bo znajduje się on na wylocie Damnicy i robi złe wrażenie, gdy się tam wjeżdża od strony Główczyc. • ©® Walentynkowy Czar Par w Bierkowie Guma Słupsk 18 lutego o godz. 16 w świetlicy wiejskiej w Bierkowie rozpocznie się tegoroczny Walentynkowy Czar Par. Wstęp wolny. Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W turnieju uczestniczyć mogą wyłącznie mieszkańcy Gminy Słupsk zameldowani tam na pobyt stały lub czasowy. Tegoroczna impreza kierowana jest do dorosłych par mieszanych. Kolejnym warunkiem uczestnictwa jest ukończony 18. rok życia. Zainteresowani powinni przesłać na adres pocztowy Centrum Kultury w Głobinie bądź adres mailowy: biu-ro@gok.slupsk.pl wypełnioną kartę zgłoszenia, najpóźniej do 16 lutego. Kartę można pobrać na stronach www.gok.slupsk.pl. Do konkursu zostaną zakwalifikowane pary z 10 pierwszych zgłoszeń - decyduje dzień wpływu zgłoszenia przesłanego pocztą tradycyjną lub dzień i godzina wpływu maila. Dodatkowo kolejne dwie pary znajdą się na liście rezerwowej. • ©® Możesz pomóc choremu na białaczkę 12 lutego (w niedzielę) w Reblinie i Kobylnicy odbędą się akcje rejestracji potencjalnych dawców szpiku. To szansa pomocy chorym. Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W tym przypadku chodzi o to, aby pomóc między innymi Pawłowi Segeniowi, który swoje młodzieńcze lata spędził w Reblinie. We wrześniu życie 27-latka zburzyła informacja o poważnej chorobie - przewlekłej białaczce mielomono-cytowej. Chorobę zdiagnozo-wano w 2016 roku, tuż po ślubie młodego człowieka. Przeraziła całą jego rodzinę, a szczególnie żonę. Do leczenia potrzebny jest dawca szpiku. Niestety, ale na razie nie udało się znaleźć odpowiedniego dawcy. Szansą na pomoc będzie akcja, która 12 lutego odbędzie się w świetlicy wiejskiej w Reblinie i Gminnym Centrum Kultury i Promocji w Kobylnicy. Akcja o nazwie „Dzień Dawcy Szpiku dla Pawła i innych" odbędzie się w godzinach 10-16. W bazie potencjalnych dawców komórek macierzystych mogą zarejestrować się wszystkie zdrowe osoby w wieku 18-55 lat. Równolegle prowadzona będzie zbiórka pieniężna. Uzyskane w ten sposób środki zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów rejestracji potencjalnych dawców. Liczy się każda, nawet najmniejsza pomoc. • ©® Stupski magistrat rozpoczął nową odsłonę Zielonych Punktów Tym razem Zielone Punkty, gdzie będzie prowadzona edukacja ekologiczna, będą działały w filiach bibliotecznych w Słupsku. Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W czwartek prezydent Słupska i dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej ogłosili otwarcie nowych Zielonych Punktów, które będą działały przy czterech filiach bibliotecznych: filii nr 8 na ul. Braci Gierymskich, filii nr 3 przy ul. Zygmunta Augusta, filii nr 5 przy ul. Jana Kazimierza oraz filii nr ii przy ul. Hubalczyków, a w przyszłości także w filii nr 7 przy ul. Podgórnej. To duża zmiana w stosunku do ubiegłego roku, gdy otwarcie Zielonych Punktów powiązano z zatrudnieniem nowych pracowników. Jednocześnie Beata Maciejewska, pełnomocnik prezydenta ds. zielonej modernizacji miasta, poinformowała, że słupski samorząd wprowadza w mieście zintegrowaną eduka- cję ekologiczną. Zakłada ona, że spółki miejskie oraz inne podmioty i organizacje pozarządowe działające w mieście wspólnie będą planowały i organizowały działania edukacyjne, aby były one jak najbardziej skuteczne. - Rolą wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska będzie koordynacja działań i dostosowywanie lokalnych przepisów do aktualnych potrzeb - tłumaczy Beata Maciejewska. Do mapy ekologicznej edukacji doszły wspomniane już Zielone Punkty, które powstają w filiach biblioteki i mają stanowić minicentra edukacyjne prowadzone przez przeszkoloną kadrę, wyposażone w materiały edukacyjne oraz sprzęt pokazowy. W ich organizacji skorzystano m.in. z pomocy finansowej firm Orange i Ikea oraz niemieckiej Fundacji im. Heinricha Bólla. Dzidki ich wsparciu w bibliotecznej filii nr 11 przy ul. Hubalczyków już doszło do modernizacji, w wyniku której na nowo pomalowano część pomieszczeń i półek na książki oraz urządzono swoisty zielony salonik. • ©® * Pracownice filii bibliotecznej nr 11 i młody czytelnik w zielonym saloniku 06//Wydarzenia www.gk24.pi • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 Nie będzie kary za czarny protest dla nauczycielki z Zabrza Aleksandra Piotrowska, nauczycielka z Zabrza, została wczoraj uniewinniona od zarzutu sprzeniewierzenia się zawodowi Teresa Semik t.semik@dziennikzachcxJni.pl Komisja dyscyplinarna przy wojewodzie śląskim uniewinniła wczoraj nauczycielkę z Zabrza od zarzutu sprzeniewierzenia się zawodowi, bo w „dniu czarnego protestu", 3 października 2016 r., przyszła do pracy ubrana na czarno. Zamanifestowała swój światopogląd, co rzecznik dyscyplinarny uznał za niegodne i domagał się nagany z ostrzeżeniem. - Oskarżycielowi nie chodzi o to, że nauczycielka protestowała, ale że uczestniczyła w proteście, który się nie podoba obecnej władzy - mówił mecenas Bartłomiej Piotrowski, pełnomocnik obwinionej Aleksandry Piotrowskiej, nauczycielki techniki z 25-letnim, nienagannym stażem pracy. Sprawa dotyczy w sumie dziesięciu nauczycielek, w tym pani dyrektorki. Ich sprawy będą rozpatrywane w następnych tygodniach. ► Na rozprawie Aleksandrę Piotrowską wspierały koleżanki, które również uczestniczyły w proteście Na pierwsze posiedzenie komisja dyscyplinarna przy wojewodzie śląskim wezwała Aleksandrę Piotrowską, nauczycielkę techniki w zabrzańskim Zespole Szkół Specjalnych nr 39- Rzecznik dyscyplinarny wnioskował o naganę z ostrzeżeniem, bo czarnym ubraniem obwiniona manifestowała w szkole swój światopogląd na temat dopuszczalności aborcji. 3 października 2016 r., w dniu czarnego protestu kobiet, przeciwko planom zmiany obowiązującej ustawy o ochronie życia, Aleksandra Piotrowska wraz z dziewięcioma innymi nauczycielkami i dwiema osobami z obsługi przyszły do szkoły ubrane na czarno. Na dużej przerwie, gdy dzieci były na obiedzie lub pod opieką dyżurujących nauczycieli, zrobiły sobie wspólne zdjęcie. Na ten czas przytwierdziły do ubrania naklejki z napisem informującym o trwającym tego dnia strajku kobiet. To całe ich zachowanie nie zostało nawet zauważone przez uczniów ani ich rodziców. Do zdjęcia pozowała także dyrektorka szkoły i wszystkim dziesięciu nauczycielkom rzecznik dyscyplinarny wytoczył sprawę o manifestowanie swoich poglądów na terenie placówki oświatowej. - Czy krzyże wiszą w tej szkole - pytał mecenas Bartłomiej Piotrowski. Krzyże wiszą w wielu klasach, w sekretariacie. - Czy czarny ubiór zwrócił uwagę rodziców dzieci? Nie wzbudził. Nauczycielki mają wsparcie przewodniczącej rady rodziców, która też uczestniczyła w trwającym tego dnia proteście kobiet. Zdjęcie ubranych na czarno kobiet trafiło na zastrzeżone, prywatne konto na Facebooku, a stamtąd zabrał je nauczyciel, ich niedawny „kolega" szkolny, i rozesłał po urzędach, m.in. do prokuratury, MEN. Upowszechniał także w internecie, opatrując je obraźliwymi komentarzami. - Niczego nie żałuję, bo nie zrobiłam niczego złego. Korzystałam tylko ze swoich wolności - przekonuje Piotrowska. - Państwo Prawa i Sprawiedliwości chce karać nauczycielki za to, że mają swoje poglądy, a państwo PiS nie znosi innych poglądów. To postępowanie ma coś z „Procesu" Kafki, co może się przydarzyć każdemu z nas. Nie ma zgody na karanie za poglądy. To jest próba zastraszenia obywateli - komentował wydarzenie poseł Borys Budka (PO). • ©® Frankowicze mają radzić sobie sami. Rząd i prezydent im nie pomogą Jarosław Kaczyński: „Rząd nie może podejmować działań, które zachwieją systemem bankowym, bo to się odbije na wszystkich obywatelach" Zbigniew Biskupski z.biskupski@polskatimes.pl Prezes PiS Jarosław Kaczyński rozwiał w piątek ostatnie złudzenia frankowiczów na kompleksową interwencję państwa po ich stronie w sporze z bankami. Zwłaszcza zaś na zmuszenie ich do przewalutowania kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich na warunkach korzystnych dla dłużników. W trakcie rozmowy na antenie radiowej Jedynki Jarosław Kaczyński powiedział wprost: „Frankowicze powin- ni zacząć samodzielnie walczyć o swoje prawa". Piątkowa wypowiedź prezesa Prawa i Sprawiedliwości wskazuje jednoznacznie, że w rządzącej partii zwyciężyły głosy ekonomistów podkreślających zagrożenie, jaldm dla polskiego systemu bankowego byłoby przymusowe przewalutowanie kredytów hipotecznych, wspierane opiniami Narodowego Banku Polskiego oraz Komisji Nadzoru Finansowego. To niejedyna zresztą fatalna wiadomość dla frankowiczów z tego tygodnia. Rozpoczęły go ostrzeżenia adwokatów o przedawnianiu się roszczeń frankowiczów wobec banków. Mamy rok 2017, a najwięcej umów o kredyt hipoteczny rozliczany we frankach szwajcarskich zawieranych było właśnie niespełna dziesięć lat temu, w okresie lat 2006-2008. Zgod- nie z prawem cywilnym roszczenia z tytułu umów, w tym o kredyt, przedawniają się po dziesięciu latach. W środę i w czwartek w polskim Sejmie debata nad projektami ustaw dotyczących pomocy dla frankowiczów sprowadziła się do konkluzji, że procedo-wany powinien być jedynie pro: jekt prezydenckiej ustawy zobowiązujący banki do zwrócenia kredytobiorcom nienależnie pobieranych różnic kursowych, tzw. spreadów. Radiowa wypowiedź prezesa Kaczyńskiego wskazuje, że właśnie na tzw. ustawie sprea-dowej najpewniej zakończy się realizacja obietnic wyborczych składanych frankowiczom przez kandydata na prezydenta Andrzeja Dudę oraz ubiegających się o mandaty posła lub senatora polityków Prawa i Sprawiedliwości. • ©© Posłowie zdecydowali. Powstanie komisja weryfikacyjna ds. stołecznej reprywatyzacji Wiceminister sprawiedliwoś Za projektem ustawy dot. komisji weryfikacyjnej głosowało 252 posłów. Przeciwko powołaniu komisji była opozyqa. Jak przekonywała poseł Kornelia Wróblewska z Nowoczesnej, komisja weryfikacyjna „to organ niekonstytucyjny, nieudolnie skonstruowany", a Prawo i Sprawiedliwość nie liczy się z opiniami obywateli, ani opozycji, ani nawet Biura Analiz Sejmowych, które wydało negatywną opinię nt. projektu ustawy. Jedna z przegłosowanych poprawek do projektu ustawy zakłada, że członkowie komisji weryfikacyjnej zostaną sekretarzami stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Poprawkę skrytykował Borys Budka z PO. - Wbrew ustawie o działach administracji publicznej (...) Sejm będzie w Ministerstwie Sprawiedliwości wyznaczał sekretarzy stanu. To bubel prawny - ocenił poseł PO. ci Patryk Jaki zwrócił się do posłów opozycji: - Wskazujecie negatywne opinie różnych instytucji i autorytetów prawnych - szkoda, że robicie to w sposób wyrywkowy. I tak np. daleka od nas prof. Łętowska mówiła, że taka komisja mieści się w polskim porządku prawnym - argumentował. - Warszawiacy, oprócz wskazania winnych, oczekują zmiany decyzji administracyjnych, a prokuratura nie ma takich kompetencji -tłumaczył Jaki. Komisja weryfikacyjna ma być 9-osobowym organem, którego skład ma wybierać Sejm. Będzie analizowała decyzje reprywatyzacyjne wydawane przez stołeczny ratusz. W przypadku decyzji wydanych nieprawidłowo komisja ma dokonywać wpisu w księdze wieczystej i wznawiać postępowanie reprywatyzacyjne. (AlP) Żona sędziego też kradła pendrive'y? Żona wrocławskiego sędziego sądu apelacyjnego Roberta W. została zatrzymana przez wałbrzyską policję pod zarzutem, że w porozumieniu z inną osobą dokonała kradzieży nośników pamięci i głośników o wartości 1800 zł w miejscowym sklepie z elektroniką w Wałbrzychu. Kradzież miała nastąpić 4 lutego- dowiadują się dziennikarze portalu Gazetawroclawska.pl. Informację potwierdziła nam rzeczniczka prokuratury krajowej EwaBialik. W poniedziałek Robert W. został zatrzymany przez ochronę wrocławskiego sklepu Media Markt w centrum handlowym Auchan. W kieszeni kurtki miał pendrive'y warte 2444 zł. Tłumaczył, że urządzenia kupił w innym sklepie. Sędzia został odsunięty od wykonywania obowiązków służbowych. (AlP) Janusz Waluś wróci do Polski? Jest przełom Janusz Waluś, odsiadujący w Republice Południowej Afryki karę dożywotniego więzienia za zastrzelenie szefa tamtejszej Partii Komunistycznej, może wkrótce wrócić do Polski. Jak ustaliła „Rzeczpospolita", przebywający od niemal ćwierć wieku za kratami Polak zrzekł się tamtejszego obywatelstwa, co zwiększa jego szanse na odsiadywanie reszty wyroku w naszym kraju, o co zabiega od lat. W sprawę Walusia od kilkunastu miesięcy jest zaangażowane Ministerstwo Sprawiedliwości. Na jego wniosek resort poprosił stronę południowoafrykańską o przekazanie dokumentacji koniecznej do podjęcia decyzji, czy skazany może odsiadywać resztę kary w Polsce. Jak dotąd władze RPA nie odpowiedziały na pismo. O uwolnienie lub umożliwienie Walusiowi odbycia wyroku w Polsce od lat apelują środowiska prawicowe. (AlP) fk Waluś twierdzi, że chciał uchronić RPA przed komunizmem Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Wydarzenia//07 MOMERT 3001 Lampa lecznicza soilux podczerwień PHILIPS 150 W 159.00 zł 77,45 zł NASZA GAZETA POLECA SKLEP MEDICA365.pl Do 28.02.2017 r. darmowa dostawa przy zakupach powyżej 15 zł MOMERT 5863 Waga z analizą składu ciała VISI0MED THERMODOO Poduszka elektryczna rozgrzewająca V * 155.00 zł 109,oo zł mm 95.00 zł 57,55 zł VITAMMY ICE EMS/TENS Stymulator mięśni 99,00 zł EMED AIR+ PA-500 | Oczyszczacz I i jonizator i powietrza j z generatorem | plazmy 227,00 zł *W9m 18,00 Zł VITAMMY ICE Elektrody do stymulatora mięśni VITAMMY PEARL Szczoteczka soniczna do zębów .+ 2 końcówki 275.00 zt 179,00 zł Zamówienia można składać na stronie internetowej lub telefonicznie pod numerem 887 110 322 Ceny produktów podane na dzień 25.01.2017 r. Informacje zawarte w reklamie nie stanowią oferty w rozumieniu art. 66 § 1 k.c. Świat Sąd uchyla dekret prezydenta USA Spotkamy się w sądzie - stwierdził Donald Tramp tuż po tym, jak sąd apelacyjny uznał, że jego dekret o imigracji jest niekonstytucyjny Sylwia Arlak s.arlak@polskatimes.pl Amerykański prezydent Donald Trump wciąż ma nadzieję, że jego administracja ostatecznie wygra bitwę o dekret 0 tymczasowym ograniczeniu imigracji - podaje NBC News. Tymczasem troje sędziów Federalnego Sądu Apelacyjnego w San Francisco nie miało żadnych wątpliwości, wydając wyrok - jednogłośnie uznali, że godzi on w podstawowe zasady konstytucyjnej demokracji USA. „Nie ma dowodów na to, że obywatel jednego z wymienionych przez prezydenta krajów (Iranu, Iraku, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu) dopuścił się aktu terroryzmu w USA" - czytamy w uzasadnieniu wyroku. Troje sędziów (dwójka nominowanych przez prezydentów z Partii Demokratycznej 1 jeden mianowany przez republikanina George'a W. Busha) skrytykowało prezydenta, P> Trump przekonuje, że ma na względzie dobro Amerykanów który podkreśla, że sądy nie miały prawa rozpatrywać jego postanowień w zakresie polityki bezpieczeństwa. Tłumaczyli, że sądownictwo federalne ma wszelkie kompetencje do rozstrzygania problemów konstytucyjnych - podkreśla dziennik „New York Times". Tym samym podtrzymali oni decyzję sędziego federalnego ze Stanu Seattle Jamesa Robarta. Mężczyzna ten na początku lutego wydał czasowy nakaz zawieszenia wykonywania dekretu prezydenta USA o ograniczeniu imigracji. „Widzimy się w sądzie, stawką jest bezpieczeństwo naszego narodu" - skomentował na Twitterze Donald Trump tuż po ogłoszeniu wyroku. - Panie prezydencie, widzieliśmy się już w sądzie i pokonaliśmy Pana - miał według mediów odpowiedzieć Trumpowi Jey Inslee, gubernator stanu Waszyngton. To on zaskarżył dekret w okręgowym sądzie federalnym w Seattle. Amerykańskie media spekulują, że Trump może teraz skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia w sądzie niższej instancji albo wprowadzić pewne zmiany w dekrecie. • brazyua Policja strajkuje. Zginęło sto osób Strajki funkcjonariuszy trwają w Brazylii w najlepsze. W ciągu sześciu dni zamieszek w stanie Espirito Santo w południowo-wschodniej części kraju zginęło już ponad sto osób - podała Agencja Reutera. Strajkujący policjanci walczą o podwyżki płac w kraju targanym kryzysem finansowym. Brazylijskie ulice patroluje nawet 1200 żołnierzy. Zamknięte szkoły i instytucje publiczne, zawieszona komunikacja miejska, grabieże sklepów świadczą jednak o chaosie. Istnieją obawy, że do podobnych zamieszek dojdzie również w Rio de Janeiro. Za trzy tygodnie miasto będzie gospodarzem najsłynniejszej imprezy karnawałowej na świecie, która przyciąga co roku imprezowiczów z całego świata. Służby bezpieczeństwa zaprzeczają jednak tym doniesieniom. (AIP) CITYMASK Z WĘGLEM AKTYWNYM Ochronna maska antysmogowa - 3 szt. 37,90 zł PARYŻ Nie widzą Fillona jako nowego prezydenta Aż 70 proc. badanych Francuzów nie wyobraża sobie, aby ich kolejnym prezydentem miał zostać były premier Franęois Fillon - podaje Agencja Reutera. Poparcie dla polityka maleje od czasu wybuchu afery „Penelopegate". Miał on rzekomo wypłacać żonie i dzieciom pieniądze za fikcyjną pracę w swoim biurze parlamentarnym. Fillon przeprosił Francuzów za to, że wydawał setki tysięcy euro z kieszeni podatników. Podkreślał jednak, że faktycznie zatrudnił rodzinę w swoim biurze i że w związku z tym nie złamał prawa. Polityk nie ma już szans na wejście do n tury wyborów prezydenckich. Ale mimo że na zwycięzcę typowany jest teraz niezależny kandydat centrowy Emmanuel Macron, Fillon nie składa broni. Polityk wciąż podkreśla, że nie wycofa się z wyścigu o najważniejszy urząd w państwie. (AIP) Rosjanie zabili tureckich żołnierzy Rosyjskie samoloty zabiły trzech tureckich żołnierzy, a kilkunastu innych raniły w północnej części Syrii - podają tureckie media. Reakcja rosyjskiego prezydenta była natychmiastowa, wyraził żal z powodu incydentu i jednocześnie wyraził obawę, że może on zaszkodzić z trudem odbudowywanym stosunkom Moskwy z Ankarą. (AIP) > Nalot rosyjskich maszyn miał miejsce w rejonie miasta Al-Bab 08// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 Akcja/redakcja Dyżur reportera Daniel Klusek 59 848 81 21 (w godz. 9.00-17.00) daniel.klusek@gp24.pl Strażnik popełnił wykroczenie, ale mandatu za to nie dostał - Strażnicy nas karzą finansowo, a sami dostają tylko pouczenia - twierdzi nasz czytelnik Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Pan Michał, przechodząc ulicą Wojska Polskiego, zauważył radiowóz straży miejskiej stojący na chodniku na wysokości kamienicy nr 17.1 nic by nie wzbudziło jego uwagi, gdyby nie fakt, że pojazd nie miał włączonego koguta. - Radiowóz straży miejskiej przez co najmniej 15 minut zastawiał chodnik bez włączonych świateł sygnalizujących uprzywilejowanie - twierdzi czytelnik. - Przez cały ten czas strażników nie było w pobliżu, w końcu wyszli z klatki nr 17. Słupszczanin sfotografował radiowóz, a o wykroczeniu poinformował policję. Chciał również wiedzieć, wjaki sposób policjanci ukarzą strażników. Po kilkunastu dniach otrzymał z komendy pismo. - Poliq'anci nie dopatrzyli się dużej nieprawidłowości w tym, że straż miejska blokuje chodnik i udzielili funkcjonariuszowi jedynie upomnienia. Szkoda, że strażnicy nie bywają tak łaskawi. Sebastian Cistowski z biura prasowego słupskiej policji informuje, że funkcjonariusze postąpili zgodnie z przepisami Kodeksu wykroczeń. - Pouczenie czy zwrócenie uwagi również jest formą kary -tłumaczy Sebastian Cistowski. - : ► Zdaniem pana Michała, radiowóz straży miejskiej był zaparkowany przed kamienicą przez kilkanaście minut - Funkcjonariusze decydują o formie kary w zależności od stwierdzonego wykroczenia. Nie każda nasza interwencja kończy się przecież nałożeniem mandatu i punktów karnych. Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku, informuje, że w chwili, gdy czytelnik fotografował radiowóz, strażnicy byli na interwencji. W pobliskiej klatce schodowej udzielali pomocy nietrzeźwemu mężczyźnie. - Faktycznie, nie włączając sygnałów świetlnych, strażnik nie zastosował się do przepisów. Jednak postój w tym miejscu był uzasadniony, bo funkcjonariusze w tym czasie udzielali pomocy potrzebującemu. Tu chodziło o zdrowie tej osoby - tłumaczy Paweł Dyjas. - Niedługo po interwencji zgłosiła się do nas policja, która dostała informaq"e o wykroczeniu i poprosiła nas o ustalenie kierowcy, który prowadził to auto. Wezwali potem strażnika do siebie i ostatecznie pouczyli go. Za takie wykroczenie obok pouczenia kierowcom grozi 100 złotych mandatu i jeden punkt kamy. Jak dodaje komendant, straż miejska również częściej poucza mieszkańców, niż nakłada na nich kary finansowe. - Średnio aż 70 procent naszych interwencji kończy się właśnie pouczeniami. Reszta to mandaty lub wnioski do sądów - mówi Paweł Dyjas. • ©® Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowo Produkcyjne II ROL £11ASZ ii ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowo Produkcyjne ROLMASZ sp. z 0.0. ul. Grunwaldzka 1,76-200 Słupsk Tel. 605 261 774 Tel. do paliw: 601651 683 e-mail: rolmasz@rolmasz.pl Oferuje do sprzedaży: NASIONA WIOSNA 2017 Zboża jare: ► Pszenica: Arabela,Tybalt ► Przenżyto: Dublet, Mazur ► Jęczmień: Ella, Eunova, Stratus ► Owies: Bingo, Nawigator Rośliny strączkowe: ► Łubin wąskolistny: Boruta, Regent, Sonet, Zeus ► Łubin żółty: Perkoz,Taper ► Groch siewny: Batuta, Milwa NAWOZY Nawozy azotowe i wieloskładnikowe Saletra amonowa, Mocznik, Siarczan magnezu, Siarczan amonu, Kreda wapniak, Wap--Mag, Amofoska 4 12 12, Lubofoska 4 12 12, NPK 8 20 30 ultra, Canwil (saletrzak), RSM 32% N, RSM z siarką. Wapno tlenkowe i węglanowe, Sól potasowa i drogowa, Superfo-sfat wzbogacony. SKUPZBÓŻ PASZOWYCH Żyto, Przenżyto, Owies, Jęczmień, Pszenica w atrakcyjnych cenach! Odbiór z zagrody rolnika SPRZEDAZ OLEJU OPAŁOWEGO ORAZ OLEJU NAPĘDOWEGO Znajdź swoje wymarzone auto mamy to. Paczka szła bardzo długo Paczki wysłane przez czytelników za granicę często dochodzą do adresatów dopiero po kilku tygodniach. Trudno jednak o odszkodowanie. Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Marek Downar-Zapolski, miejski rzecznik konsumentów w Słupsku, w takich sprawach in- MOMNBNIKjSt U nas czekają zguby i oferty pomocy W „Głosie" funkcjonuje Biuro Rzeczy Znalezionych. O tym, co znajduje się w BRZ, piszemy w poniedziałki, środy i piątki. W ramach akcji „Bank pomocy" można przekazywać m.in. meble, sprzęt RTV i AGD. Na zgłoszenia czekamy pod nr. tel. 59 848 8121. Oferty i prośby o pomoc publikujemy we wtorki, czwartki i soboty. (DMK)©® terweniował w ostatnim czasie kilka razy. Chodziło o firmy kurierskie i Pocztę Polską. - Jedna z pań wysłała paczkę do dzieci do Anglii. Miała dojść w konkretnym terminie. Okazało się, że dotarła kilka tygodni później. Wspólnie z nią wystąpiliśmy więc do Poczty Polskiej o odszkodowanie - mówi Marek Downar-Zapolski. -Przedstawiciele firmy odmówili wypłaty odszkodowania. Tłumaczyli, że oni do Anglii przesyłkę dołączyli w terminie, a za opóźnienie odpowiada tamtejszy operator. Jednak, co napisaliśmy w odwołaniu, klientka umowę zawierała z pocztą w Polsce, nie w Anglii i to ona jest odpowiedzialna za terminowe dostarczenie przesyłki. Takie tłumaczenie na nic się zda w przypadku firm kurierskich, które działają na rynku globalnym. Jednak i tam, jak mówi rzecznik konsumentów, uzyskanie odszkodowania za opóźnienia w dostarczeniu przesyłki są trudne. • ©® Czytelnicy pomagają Oddam: Pan Leszek ze Słupska ma do oddania balkonik ułatwiający poruszanie się. Kontakt: 695 562 691. Pan Roman ze Słupska ma do oddania pralkę Frania i wersalkę. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 692511091 (po godz. 16). Pani Ewa ze Słupska ma do oddania zimową odzież damską. Kontakt: 598453407. Pani Grażyna ze Słupska ma do oddania meble pokojowe. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 661154067. Mieszkaniec Słupska ma do oddania meblościankę. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 783 414 082. Pan Grzegorz ze Słupska ma do oddania obornik koński. Możliwość transportu. Kontakt: 605729 409. Pan Tadeusz z Kobylnicy ma do oddania gruz. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 607 553 338. Potrzebuję: Pani Maryla ze Słupska prosi o lodówkę i fotel. Kontakt: 889 055131. Pan Marian ze Słupska prosi o lodówkę, pralkę, segment młodzieżowy i kuchenkę mikrofalową. Kontakt: 511706 900. Pani Maryla ze Słupska prosi o lodówkę i fotel. Kontakt: 889 055131. (DMK)©® Najlepszy skład w Bi lety: Sprzedaż biletów biletyna.pl 60zł normalny Kontakt n ty(wc h a r I otta, p I. +48 59 847 43 72 Reklama//09 Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl 007129493 REKLAMA 10// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela. 11-12 lutego 2017 Informator - kultura 20 lat temu powstało przedstawienie „Gaja", którego autorem jest Krzysztof Rau. Spektakl w reżyserii słupskiej aktorki Anny Rau doczekał się rówfiież premiery w teatrze Tęcza. Tym przedstawieniem Tęcza otwiera scenę dla dorosłych. Dzieje się w weekend Koncerty, spektakle, dyskoteki - jest gdzie spędzić wolny czas Słupsk Oto wybrane imprezy, które w sobotę i niedzielę odbędą się w Słupsku i regionie. Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Tęcza dla dorosłych W sobotę o godz. 18 Teatr Lalki Tęcza wystawi swoją najnowszą sztukę „Gaja". To niemalże pantomimiczna opowieść o odwiecznym w przyrodzie cyklu narodzin, umierania i odradzania się życia. Opowiada historię ziemi i ludzkości, początkiem sięga stworzenia świata, zamyka się apokalipsą i proroczą wizją odrodzenia po apokalipsie. Aktorzy na scenie modelują i przekształcają tkaniny, na oczach widza powstają więc obiekty i postacie po to, by rozpaść się zaraz na nowe elementy. Ten spektakl otwiera scenę dla dorosłego widza w słupskiej Tęczy. Bilety: 18 zł. Psoty Szewca z Kaczorem Bajkę „Szewc Kopytko i Kaczor Kwak" zobaczą w sobotę o godz. 11 najmłodsi widzowie Tęczy. Szewc Kopytko, uczeń i młodzieniec skarcony przez majstra za lekkomyślne wygłu- py, wyrusza w świat, szukając przygód i beztroskiego życia. Spotyka rozśpiewanego Kaczora Kwaka, lekkoducha i psotnika. Od tej chwili wędrują razem, figlując i żartując przy każdej nadarzającej się okazji. Zarówno Kopytko, jak i Kwak nie rozumieją, iż bezmyślne psoty mogą sprawić przykrość i ból. Bilety: 18,15 zł Przeboje z operetek Bogusław Morka (tenor) i Iwona Kaczmarek (sopran) zaśpiewają w sobotę o godz. 18 w sali filharmonii. W wykonaniu solistów usłyszymy arie i duety z operetek, utwory musicalowe, popowe, a także pieśni hiszpańskie, włoskie i południowoamerykańskie. Towarzyszyć im będzie orkiestra słupskiej filharmonii pod dyrekcją Bohdana Jarmołowicza, która również wykona utwory instrumentalne. Bilety: 50,40 zł. Sinfonietta na poważnie W niedzielę o godz. 18 w sali filharmonii zagra młodzieżowa orkiestra Słupskiej Sinfonietty pod batutą Macieja Banachow-skiego. Tym razem wystąpi w repertuarze klasycznym. Usłyszymy m.in. kompozycje Johannesa Brahmsa, Beli Bartoka, Jerry Bocka, Johanna Straussa i „Karnawał zwierząt" Camille'a Saint-Saensa. Solistkami w tym ostatnim utworze będą pianistki: Paula Ptach-Dembska i Barbara Żydzianow-ska. Bilety: 20,15 zł. Maraton dla zakochanych Kino Rejs Młodzieżowego Centrum Kultury z okazji 26. rocznicy powstania Dyskusyjnego Klubu Filmowego Projekcja organizuje Maraton walentyn-kowy dla zakochanych w kinie. O godz. 16 rozpocznie się zestaw filmów krótkometrażo-wych: „Czarnowidzka", „Hycel", „Romantik". Po tym czekać będą poczęstunek i konkursy filmowe. O godz. 18.30 rozpocznie się koncert „Fala" Agi Kiepuszewskiej z zespołem. Po koncercie czekać będzie poczęstunek, a wieczór o godz. 20.30 zakończy pokaz filmu „La La Land". Bilety: 20 zł (jedno wydarzenie), 30 zł (dwa wydarzenia), 40 zł (całość). NowewTaplarach Na komedię „Konopielka" będzie się można wybrać w sobotę o godz. 18 do Nowego Teatru. W zapomnianej przez Boga wsi Taplary życie toczy się swoim odwiecznym torem. Tempo wyznacza rytm natury mierzony wschodami i zachodami słońca. W tak ułożony świat wtargnie jednak pewnego dnia „uczycielka", a wraz z nią nowoczesność... Bilety: 30,25 zł. Reggae Dom Ówka W sobotę w klubie Dom Ówka od godz. 21 rozbrzmiewać będzie reggae. Podczas imprezy Rootsman Skanking muzyczny hołd oddamy Dennisowi Brownowi i Bobowi Marley^owi. Będą też nowości dubowej sceny, psychodeliczne dubowe klasyki oraz mocno związane ze sceną reggae: dubstep, d'n'b i jungle. Wejściówki: 10,5 zł. Tańce w Wikingu W dyskotece Wiking Reaktywa-cja sobotni wieczór będzie można spędzić na dyskotece. To propozycja dla tych, którzy lubią się bawić przy przebojach disco polo i tanecznych hitach z lat 70, 80. i 90. Początek o godz. 21, wejściówki: 10 zł. Angielski za darmo W sobotę o godz. 19 w Herbaciarni w Spichlerzu odbędzie się spotkanie English Cafe. Przyjść mogą zarówno ci, którzy mówią biegle po angielsku, ale także osoby dopiero uczące się. Zajęcia poprowadzą Katarzyna Macegoniuk i Marcin Grębowicz. Wstęp wolny. • 5984 22 700 \jklo. 607271717 J&ździmV najtaniej! bezpłatny dodatek sobota, 11 lutego 2017 magazyn roaz Hemoroic toczęst schorzeni Pokonaj wstyc i idź do fólćsrza [STR. 19-22] ► Kuchnia Owoce morza, szparagi, i czekolada. Posmakuj w miłosnej mieszance. 4 [STR^3 Styl francusld. Czerwona sukienka idealna na walentynkową [STR. 14] . Zabieg bankietowy - czyli szybka pomoc kosmetyczna przed imprezą rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 poleca Anna Czerny-Marecka Wstyd przed lekarzem z niczego nas nie wyleczy, chyba że ze zdrowia Badanie u lekarze zawsze jest stresujące, gdy nie ogranicza się do zmierzenia ciśnienia i zajrzenia w gardło, ale wymaga (tak jest w większości przypadków) rozebrania się. Pal licho, jeżeli tylko do górnej połowy, o wiele gorzej, gdy trzeba odsłonić dolną część ciała. Żadna kobieta nie przepada raczej za wizytami u ginekologa, panowie jak ognia boją się urologa, kto wie, czy nie bardziej, niż prostaty, a obie płcie jednakowo dostają boleści na samą myśl o odwiedzeniu proktologa czy gastrologa, którego atrybutem zawodowym są dwie najbardziej przerażające rury świata - do gastro- i do kolonoskopii. Brr. Jednak nasze ciało ma swoje narowy i bywa, że różne paskudne choróbska dopadają organy, które są dostępne tylko podczas przykrego dla nas badania. Tak jest na przykład w przypadku hemoroidów, schorzenia dosyć powszechnego. Można, oczywiście, męczyć się długie lata, i, nie daj Boże, doprowadzić do stanów już nie tylko dokuczliwych, ale i groźnych (nowotwory), a można też przezwyciężyć swoją niechęć i jednak dać się zbadać lekarzowi. Najlepiej tałdemu, któremu ufamy. To lepsze wyjście. O hemoroidach piszemy obok, o relacji pacjent - lekarz - na stronie 14. Napisz, zadzwoń, wyślij e-maila Czekamy na opinie Jeśli chcecie skomentować tematy poruszane w „Magazynie Rodzinnym, piszcie i dzwońcie. Kontakt: Anna Czemy--Marecka, „Głos Pomorza", ul. H. Pobożnego 19,76-200 Słupsk, annamarecka@gp24.pl.; tel 59 848 8132. Konkurs trwają zgłoszenia szkół Ciągle jeszcze można zgłosić klasę gimnazjalną do programu edukacyjnego marki Winiary „ Żyj smacznie i zdrowo". Wystarczy, że nauczyciel wypełni formularz na stronie www.zyjsmacznieizdrowo.pl. Otrzyma potem materiały dydaktyczne potrzebne do przeprowadzenia pasjonującej lekcji o zdrowym żywieniu: plakaty, książeczkę i plansze ze scenariuszami lekcji, dyplom oraz płytę DVD z materiałami z dotychczasowych edycji programu. Tematyka 7. edycji porusza kwestie diet eliminacyjnych i mód żywieniowych oraz bezpieczeństwa w kuchni i sayoir-Yiyre^. Jak wygrać? Należy przeprowadzić z klasą bądź grupą gimnazjalistów wydarzenie społeczne, promujące zdrowe odżywianie, gotowanie, niemarnowanie pożywienia oraz wspólne spożywanie posiłków. Niezbędnym elementem każdego zgłoszonego wydarzenia społecznego powinno być gotowanie lub wspólne przygotowywanie posiłków na podstawie dowolnego przepisu dostępnego na stronie www.zyjsmacznieizdrowo.pl oraz zaangażowanie w przedsięwzięcie pozostałych uczniów szkoły, rodziców lub społeczności lokalnej. Główną nagrodą dla 5 zwycięskich szkół jest kącik wypoczynkowy „Żyj smacznie i zdrowo" o wartości 15 000 zł miejsce, w którym uczniowie podczas przerwy będą mogli zjeść drugie śniadanie, pograć w piłkarzyki lub gry planszowe. 20 kolejnych szkół otrzyma nowoczesny laptop oraz autorskie koszulki Sheo, ambasado-rątegorocznej edycji prograrnuu (MARA) W Kiedy siedzenie sprawia b( musisz cierpieć. Nie wstyd To problem wielu z nas. Hemoroidy występują u około 5 proc. osób między 45. a 65. rokiem życia, niezależnie od płci. Można z nimi skutecznie walczyć i nie wolno bagatelizować objawów, jakie dają. Tekst Anna Folkman Kiedy mówimy o hemoroidach, mamy na myśli schorzenia w okolicy odbytu, zmiany patologiczne w splotach żylnych, które tam występują - mówi lek. Przemysław Czyżyk, specjalista chirurgii ogólnej z Centrum Medycznego Dom Lekarski. - W fizjologicznym stanie owe sploty przypominają trzy poduszeczki, które, kiedy napływa do nich krew, uszczelniają odbyt i pomagają zwieraczom w utrzymaniu stolca i gazów, szczególnie w trakcie wysiłku fizycznego, parcia, ogólnie zwiększonego ciśnienia w jamie brzusznej. Kiedy mamy zaburzenia funkcji tych struktur, następuje ich powiększenie, poszerzenie i właśnie patologiczne zmiany. Sploty zaczynają być widoczne, zaczynają przysparzać różnych dolegliwości. Wewnątrz i zewnątrz - Zdrowe sploty także mogą być widoczne, ale są dla nas nieodczuwalne. Można powiedzieć, że żyjemy, nie wiedząc o ich obecności - dodaje lekarz. - Sploty te znajdują się na dwóch poziomach - wewnętrznym i zewnętrznym. Wewnętrzne to guzki krwawnicze, zewnętrzne to żylaki odbytu. Choroba hemoroidal-na może dotyczyć obu rodzajów tych splotów. Daje wtedy też różne objawy. Mówiąc o wewnętrznych guzkach krwawniczych, należy wspomnieć, że istnieje czterostopniowa skala zmian w nich. pierwszym stopniu guzki są widoczne podczas badania anoskopem - wziernikiem podobnym do tego używanego w badaniu ginekologicznym. drugim stopniu są nieco większe, lecz nadal pozostają w kanale odbytu. # W trzecim stopniu wychodzą na zewnątrz, a ich odprowadzenie wymaga ręcznej ingerencji pacjenta. W czwartym stopniu natomiast guzki znajdują się na zewnątrz i nie można odprowadzić ich do środka. Wizyta w toalecie może zakończyć się niemiłą niespodzianką. Jeśli zauważyn.: jeśli dokuczać zacznie nam ból, nie zwlekajmy i skontaktujmy się z lekarzem 1) - Żylaki odbytu to poszerzone zatoki żylne, które uwypuklają się w postaci sinych, miękkich guzków - kontynuuje lek. Czyżyk. - Bardziej dokuczliwe są żylaki odbytu, bo pierwszym powikłaniem, z którym się pacjent najczęściej zgłasza, jest zakrzep, który bardzo boli. Bywa, że lekarz od razu wie, z jakim problemem przychodzi pacjent, kie- dy ten na prośbę, by usiadł, mówi, że woli postać. Wtedy wiadomo już, o co chodzi. Ból jest naprawdę silny. Diagnoza jest prawie pewna. Potwierdzamy ją badaniem per rectum, czyli badaniem odbytu palcem. Niepokojące krwawienie Głównym powodem, z którym zgłaszają się do lekarza pacjen- Pomoc. Wystarczy udać się do lekarza O leczeniu hemoroidów i ich zapobieganiu. Sposobów Tekst Anna Folkman W przypadku wewnętrznych guzków, o których mowa powyżej, wdraża się leczenie zachowawcze - miejscowo maści i czopki, także leki doustne wzmacniające naczynia krwionośne. Krwawienie nie jest duże, więc nie ma mowy o anemizacji i spadku parametrów morfologii krwi. We wczesnym stadium -prywatnie W pierwszym i drugim stadium można wdrożyć leczenie zachowawcze, ale kiedy pacjent pojawia się u lekarza, bardzo szybko można zastosować też metody mało inwazyjne. To np. zakładanie gumek, koagulacja, laserote-rapia czy krioterapia. Wszystkie te metody mają za zadanie zamknąć naczynia krwionośne w sposób mało inwazyjny. Pacjent nie musi przechodzić wtedy rekonwalescencji, odczuwa mniej dole- gliwości po zabiegu. Barierą może być tylko to, że zabiegi te wykonuje się tylko prywatnie. Jak jeszcze radzić sobie z hemoroidami? Ulgę przyniosą nasiadówki -zestaw ziół można kupić w aptece. Niektórzy stosują zimne okłady, czopki z zimnego ziemniaka czy smalec z gęsi, który daje poślizg i ułatwia oddanie stolca. -Odradzałbym jednak lecze- nie się na własną rękę, niesprawdzonymi metodami -ostrzega lek. Przemysław Czyżyk. - Po pierwsze, najpierw sprawdźmy przyczynę dolegliwości, po drugie, pamiętajmy, że nie można zagwarantować skuteczności takich metod ani tego, że nie zaszkodzą. Parafina, błonnik i woda Hemoroidy to choroba cywilizacyjna dotycząca osób dobrze sytuowanych, źle odży- Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 rodzinny 13 Anna Folkman anna.folkman@polskapress.pl iiłSSlillllil ■iiiBiaisiiii n iy krwawienie, guzki w okolicy odbytu, i odzinnym d z guzkami krwawniczymi, jest krwawienie z odbytu. Pacjenci orientują się najczęściej podczas wypróżniania, oddawania gazów w toalecie. Zdarza się, że jedynym objawem krwawienia są ślady świeżej krwi na papierze toaletowym. - Pacjent z przerażeniem zauważa wtedy świeżą krew w muszli klozetowej. Mimo że pacjenci podają, że jest to du- żo krwi, w rzeczywistości to tylko wrażenie - uspokaja lekarz. - Ilość krwi zazwyczaj nie jest duża, ale sytuacja wygląda poważnie, bo muszla klozetowa jest cała czerwona. Kiedy mamy takie objawy, natychmiast należy zwrócić się do lekarza, by wyjaśnił, skąd ta krew pochodzi. Ten rodzaj hemoroidów nie jest bolesny. Pacjent odkrywa chorobę najczęściej dopiero wtedy, kiedy dochodzi do krwawienia lub innych powikłań. Zdrowy tryb życia Niestety, hemoroidy to nadal wstydliwy temat, pacjenci nawet z uciążliwymi dolegliwościami niechętnie przychodzą do lekarza, by się przebadać. Prawie nigdy nie zdarza się to profilaktycznie. - Jeśli wiemy, że w naszej rodzinie problem hemoroidów jest znany, bardziej niż o badania profilaktyczne powinniśmy zadbać o odpowiedni tryb życia. Chodzi o prawidłową dietę, regularne wypróżnianie, unikanie zaparć, alkoholu, mocno przyprawionych potraw - wymienia lek. Przemysław Czyżyk. - Należy dużo się ruszać, bo siedzący tryb życia sprzyja hemoroidom. Stała pozycja siedząca sprzyja zastojowi krwi, utrudniony jest wtedy jej odpływ, występuje większe parcie na zatoki żylne i wtedy są one rozpychane podobnie jak w żylakach kończyn dolnych. Ruch wpływa korzystanie także na regularność wypróżnień. Nie unikajmy lekarza Problem hemoroidów dotyczy ok. 5 proc. populacji, najczęściej osób między 45. a 65. rokiem życia, niezależnie od płci. U połowy osób powyżej 50. roku życia te zmiany się pojawią, albo już są. - Jeśli cokolwiek dzieje się złego, odczuwamy ból, obser- wujemy krwawienie, guzki w okolicy odbytu, należy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który skieruje nas dalej. Przyczyną mogą być żylaki odbytu, guzki krwawnicze, ale też szereg innych groźnych chorób - ostrzega chirurg. - W tej okolicy ludzkiego ciała możemy mieć do czynienia chociażby z nowotworami złośliwymi - rakiem, które też mogą dawać podobne objawy, dlatego tak ważne jest prawidłowe rozpoznanie. Leczenie Kiedy wiadomo na pewno, że naszym problemem są hemoroidy, można wdrożyć leczenie. Na początku zwykle wdraża się leczenie zachowawcze lekami dostępnymi bez recepty - czopkami, maściami, na-siadówkami z kory dębu czy kasztanowca. - Jeśli jest to zakrzep (nagle pojawiający się bolesny guzek w okolicy odbytu), radziłbym zgłosić się na ostry dyżur chirurgiczny, bo czas w tym wypadku odgrywa ważną rolę -radzi lek. Czyżyk. - Należy zgłosić się pilnie, bo w pierwszych 74 godzinach można jeszcze pomóc pacjentowi i guzek naciąć, ewakuując zakrzep - jest to jedna z dostępnych metod leczenia. To przynosi natychmiastową ulgę. Potem wdraża się leczenie farmakologiczne. Jeśli paqent przechodzi ten okres, dochodzi do zmian, które uniemożliwiają proste postępowanie i wymaga to już dłuższego leczenia. Trzeba wiedzieć, że guzki te zazwyczaj przestają boleć po kilku dniach, ale pozostaje po nich zmiana w okolicy odbytu w postaci przeroś-niętej zatoki, zaciągnięcia skórnego, które wymaga planowego leczenia operacyjnego. Rekonwalescencja po takiej operacji trwa dłużej niż po nacięciu. jest wiele i jedno zalecenie - żyj zdrowo wiających się i niedbąjących o ruch. Zapobieganie im to przede wszystkim wspomniany wcześniej zdrowy tryb życia - dieta ułatwiająca regularne wypróżnianie, nawadnianie organizmu i ruch. Należy unikać produktów zapierających, np. czekolady. Dieta powinna być bogata w błonnik, owoce, warzywa. By sobie pomóc przy twardych stolcach, można pić parafinę, która jest dostępna w aptekach. Jeśli zbagatelizujemy chorobę i nie będziemy się leczyć, ta będzie postępowała dalej, aż dojdzie do stanu, w którym konieczne będzie leczenie operacyjne związane z długim czasem rekonwalescencji (2-4 tygodni), bólem oraz możliwością wystąpienia powikłań. Nie wyleczymy się raz na zawsze Niestety, choroba może nawrócić. Splotów, które są przyczyną guzków i żylaków w okolicy odbytu, jest bardzo dużo i nie usuwa się ich wszystkich. Hemoroidy mogą zatem nawet po skutecznym leczeniu znów stać się dla nas problemem. Wszystko zależy też od tego, jak pacjent będzie postępował po leczeniu i czy zmieni swój tryb życia. To, jak zgodnie podkreślają specjaliści, najważniejsza kwestia, jeśli chcemy zapomnieć o hemoroidach. Zdrowie dzieci. Objawy, leczenie, zapobieganie Owsiki - wstydliwy problem, z którym niełatwo się uporać Tekst Anna Czemy-Marecka Z badań Państwowego Zakładu Higieny wynika, że co 8. dziecko jest zarażone owsicą. - Owsiki kojarzą się przede wszystkim ze świą-dem w okolicy odbytu. Nie jest to jednak jedyny sygnał - mówi Piotr Jurkowski, dr hab. n. med., kierownik Katedry Pediatrii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskie-go, ekspert programu „Zdrowa ONA". Czerwone światło powinno się zapalić wtedy, gdy obserwujemy: • zaczerwienienie i krostki w okolicy odbytu i sromu; • problemy ze snem, wiercenie w łóżku; • nadpobudliwość w ciągu dnia, problemy z siedzeniem w jednym miejscu przez dłuższy czas; • brak apetytu, niechęć nawet do dotychczas lubianych pokarmów; • bladość, ogólne osłabienie, problem ze skupieniem i koncentracją. Jeśli dziecko ma któreś ze wspomnianych wyżej objawów, najważniejsze jest udanie się do lekarza i zastosowanie leku. Jednak to nie wszystko. - Leczeniem powinna zostać objęta cała rodzina. Zaleca się też powtórzenie terapii po 2-4 tygodniach. Poza przyjmowaniem leków konieczne jest przestrzeganie kilku zasad higieny - tłumaczy prof. Jurkowski. O czym mowa? % Paznokcie u rąk dziecka powinny być przycinane nieco częściej niż zwykle, co pozwoli uniknąć gromadzenia się jaj owsików w tych miejscach. * Ubranka, w których śpi dziecko, należy prać w bardzo wysokiej temperaturze, a po wysuszeniu dokładnie prasować. % Na noc, by uniemożliwić przenoszenie jaj z okolic odbytu do buzi dziecka, można zakładać mu rękawiczki i obcisłe majtki. # W ciągu dnia warto podmywać dziecko, nawet kilka razy. • Mieszkanie, zwłaszcza pokój dziecka, należy codziennie odkurzać, a meble przecierać zwilżoną ściereczką, jaja owsików przenoszą się również przez kurz. % Warto wyparzyć zabawki bądź wyprać je w wysokiej temperaturze. • Każdy z członków rodziny powinien mieć własny ręcznik i unikać kontaktu z ubraniami i rzeczami osobistymi osoby chorej. - Podjęcie tych działań to droga do szybszego pozbycia się pasożytów. Warto też wytłumaczyć dziecku, co się z nim dzieje, dlaczego musi przyjmować leki i dlaczego podejmowane są określone działania, np. po co tak nagle rodzice myją jego zabawki lub dlaczego tak często musi się myć. Czasem jednak po prostu trzeba pozwolić dziecku na wypłakanie się i zapewnić, że jest się tuż obok -zauważa psycholog, mgr Adriana Klos, ekspert programu „Zdrowa ONA". Przebycie owsicy nie uodparnia przeciw powtórnym zachorowaniom. Ukształtowanie w dziecku nawyków odpowiedniej higieny i ostrożności pozwoli zmniejszyć prawdopodobieństwo powtórnego zachorowania. Profilaktyka. Czy żywność może być rakotwórcza? Zła dieta może powodować nawet 30 procent nowotworów Tekst Anna Czemy-Marecka Wiele substancji, które znajdują się w produktach żywnościowych, negatywnie oddziałuje na zdrowie. Jest to niezwykle istotne zwłaszcza dla wrażliwej grupy konsumentów, jaką stanowią kobiety w ciąży, kobiety karmiące piersią oraz najmłodsze dzieci. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zanieczyszczona żywność, która zawiera niebezpieczne bakterie, wirusy, pasożyty i substancje chemiczne, powoduje więcej niż 200 różnych rodzajów chorób, od biegunki aż po no- wotwory. Do najpopularniejszych związków, które mogą znaleźć się w żywności i mieć szkodliwe działanie, zaliczamy: • Pestycydy - wykorzystywane w celu ochrony roślin i produktów roślinnych. Do żywności, gł. warzyw i owoców, przedostają się jako pozostałości środków ochrony roślin. • Azotany i azotyny - są stosowane w przetwórstwie spożywczym jako substancje konserwujące, a także jako składnik nawozów, przez co mogą przedostawać się do warzyw i wody gruntowej. • Mikotoksyny - toksyny wytwarzane przez niektóre gatunki grzybów (pleśni), o właściwościach rakotwórczych i mutagennych. Ich źródłem są najczęściej zakażone produkty żywnościowe. • Dioksyny - są wysoce toksyczne, a do żywności przedostają się jako efekt skażenia środowiska. • Metale ciężkie: kadm, ołów, rtęć i cyna. Ich obecność w żywności to skutek zanieczyszczenia środowiska. • Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) - powstają podczas smażenia, pieczenia, wędzenia, grillowania. Więcej o bezpieczeństwie żywności na platformie edukacyjnej www.1000dni.pl. •©<£> 14 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 Anna Czerny-Marecka anna. marecka@polskapfess.pl Uroda. Zabieg bankietowy - czyli szybka pomoc przed wyjściem Tekst Agata Markowicz Zabieg bankietowy to kompleksowy rytuał pielęgnacyjny na twarz, szyję i dekolt, który zapewnia natychmiastowy efekt odświeżenia, liftingu i rozjaśnienia skóry. Po zabiegu skóra jest dobrze nawilżona, ujędrniona i napięta. Drobne zmarszczki zostają wygładzone, większe stają się mniej widoczne. Cera jest jaśniejsza, bardziej promienna, a jej koloryt zostaje ujednolicony. Zabieg bankietowy to doskonałe rozwiązanie dla osób, które chcą w krótkim czasie zadbać o cerę. Składa się z kilku etapów, z których każdy pełni bardzo ważną rolę w drodze do uzyskania satysfakcjonującego efektu końcowego. W zależności od salonu, w którym wykonywany jest zabieg, poszczególne kroki mogą nieco się od siebie różnić, zwykle jednak schemat pozostaje ten sam i wygląda następująco: DemakijażSPA Ma on za zadanie usunąć £ twarzy pozostałości makijażu i kosmetyków do pielęgnacji, by przygotować ją do dalszych etapów zabiegu. Zwykle wykonuje się ZL. peeling enzymatyczny, który ze względu na swoją delikatność z powodzeniem może być stosowany również u osób ze skórą suchą, wrażliwą czy naczynkową. Peeling enzymatyczny złuszcza obumarłe komórki naskórka wykorzystując działanie kwasów i enzymów roślinnych (najczęściej bromelainy i papainy). Zadaniem peelingu jest wygładzenie skóry i wyrównanie jej powierzchni, a także przygotowanie jej do lepszego wchłaniania składników odżywczych. Ponadto peeling odblokowuje pory, likwiduje zaskór-niki, usuwa zanieczyszczenia, rozjaśnia przebarwienia, spłyca blizny i reguluje wydzielanie sebum. \ Ampułka Kiedy skóra jest już do-w-: kładnie oczyszczona, kosmetyczka przystępuje do wtłoczenia w nią ampułki. Ampułki zawierają wyższe stężenie składników aktyw-nych niż inne kosmetyki, dzięki czemu doskonale sprawdzają się jako kuracje do zadań specjalnych, dostarczając skórze potężną dawkę witamin i składników odżywczych. Maska ałgowa Po wtłoczeniu ampułki przychodzi czas na maskę algową. Maska algowa Po zabiegu bankietowym skóra od razu jest gotowa na makijaż na wieczorne wyjście działa na skórę jak opatrunek okluzyjny. Nałożona na ampułkę ułatwia wnikanie składników aktywnych w głąb skóry i przyspiesza ich wchłanianie. Dodatkowo algi są bogatym źródłem witamin, aminokwasów, białek i składników mineralnych, które wspomagają funkcjonowanie komórek skóry, przyspieszają ich regenerację i zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia. Maski algowe wspaniale wygładzają zmarszczki, rozjaśniają cerę i wyrównują jej koloryt, zapewniając promienny, młody wygląd. r~ Krem do twarzy Zabieg bankietowy koń-czy nałożenie odpowiedniego dla danego typu skóry kremu, który dodatkowo nawilży skórę i sprawi, że będzie ona gładka i miła w dotyku. Aplikacja kremu często połączona jest z wykonaniem delikatnego masażu, który poprawia krążenie oraz dodatkowo ujędrnia i napina skórę. - W okresie karnawału zainteresowanie zabiegami bankietowymi dynamicznie wzrasta. Panie coraz częściej otrzymują takie zabiegi w prezencie od partnera - komentuje Anna Wais z serwisu Pre-zentmarzeń.com. - Kobiety mają coraz mniej czasu dla siebie, a tego typu rozwiązanie doskonale sprawdza się w sytuacjach, kiedy potrzebują szybko odświeżyć wygląd. Wśród pomysłów na atrakcyjne prezenty, zabieg bankietowy cieszy się dużą popularnością, gdyż jest całkowicie bezinwazyjny. Nie pozostawia obrzęków i zaczerwienień, można wykonać go nawet w ostatniej chwili, a efekty widoczne są natychmiast po wyjściu z gabinetu. 1 E 0> u "O n c £ £ O JZ u ! fO Id o I 1 2 JZ N "O Z 'ET c w V) a 2 £ 3 c c i N 1 •ST "555 Q) *E Q> E OJ i i o a -o re c a 2 3 i a> 1 c 3 i a> "u 3 u * ZMYWANA NACZYŃ 114 KCAL/H W MYCIE ( POOŁÓG '% 250 KCAL/H Służba zdrowia. Dobra relacja z lekarzem ma szczególne znaczenie dla pacjentów chorych przewlekle Relacja pacjent - lekarz, czyli jak komunikować się ze specjalistą Tekst Anna Czerny-Marecka elacja pomiędzy j lekarzem a pa-| J cjentem to wyz-waniedlaoby-^ dwu stron. Z jedynej strony są chorzy, którzy oczekują od specjalisty kompetencji, dyspozycyjności, szacunku i zrozumienia, a z drugiej strony lekarz, który może być przemęczony Relacja ta jest szczególnie ważna przy chorobach przewlekłych. - Chory, który nie ma zaufania do lekarza, czuje się niezrozumiany i traktowany protekcjonalnie, zaczyna szukać wiedzy na temat swojego schorzenia w wielu źródłach, nie zawsze rzetelnych. Zdarza się też, że przerywa leczenie - wyjaśnia ekspert portalu SM24.pl, psycho-onkolog Mariola Kosowicz. W przypadku chorych przewlekle, np. cierpiących na stwardnienie rozsiane, należy przekazać im wszelkie informacje o istocie choroby, zapytać o kontakt z innymi osobami z SM, zapoznać się z planami życiowymi. Ważne jest uzgodnienie z lekarzem wzajem- nej formy kontaktu telefonicznego lub mailowego, aby zapewnić pacjentowi poczucie bezpieczeństwa. - Lekarz powinien wesprzeć pacjenta, może podać przykład osób, które mimo tego, że chorują już długo, pracują, zakładają rodziny - tłumaczy ekspert PAMIĘTAJ • Prawidłowarelacjapo-między pacj entem a lekarzem jest ważna nakaż-dym etapie leczenia. To w dużej mierze od specjalisty zależy jaki stosunek chory będzie miał do swojego schorzenia, w jaki sposób przyjmie informację o diagnozie, a także czy będzie chciał rozpocząć zaproponowane leczenie. Dobrarelacja z lekarzem ma szczególne znaczenie, gdy leczenie jest długotrwałe. portalu SM24.pl, neurolog Monika Adamczyk-Sowa. Jak zbudować dobrą relacje z lekarzem? Zastanów się, jakie informacje chcesz przekazać lekarzowi. Jeśli zauważyłeś u siebie niepokojące objawy, opisz je dokładnie. Przygotuj wyniki ostatnich badań, informacje o przebytych operacjach i nazwy leków, które przyjmujesz. Nie ukrywaj istotnych informacji, nawet tych, które mogą wydawać się krępujące. Bądź punktualny, na umówioną wizytę nie przychodź w ostatniej chwili lub spóźniony. Notuj: podczas rozmowy lekarz przekaże wiele istotnych informaqi. Dopytuj lekarza, jeśli posługuje się niezrozumiałym dla ciebie językiem. Pamiętaj, że możesz też zabrać na wizytę bliską ci osobę - warto to zrobić wówczas, gdy obawiasz się, że nie zrozumiesz zaleceń lekarza lub zapomnisz zadać pytań, na których ci zależy. Bądź wyrozumiały. Może zdarzyć się, że lekarz zachowa się nieuprzejmie. Wyjaśnij że taki sposób prowadzenia rozmowy nie jest dla ciebie odpowiedni i komfortowy. Weź jednak pod uwagę, że także lekarz może mieć gorszy dzień. Jeżeli sytuaqa się powtórzy, masz prawo do zmiany lekarza. Aparaty zegarowe (na zdjęciu) uważane są za najlepsze. Posługuje się nimi personel medyczny Przy zmywaku wciągaj brzuch Mniej brudu, mniej KILOGRAMÓW # Kiedy na co dzień brak nam czasu na zajęcia sportowe, nawet prozaiczne czynności takie jak domowe pofządkl mogą przyczynić się do zgubienia nadprogramo-wydi kilogramów. Sprzątanie przyniesie najwięcej pożytku, jeśli pozwoli nam się zmęczyć i rozruszać wszystkie partie mięśni. Sprzątający trening rozpoczynamy od rozgrzewki, czyli najbardziej energicznych prac. Godzinne zamiatanie i mycie podłóg pomoże nam zgubić około 250 kcal. Intensywne czyszczenie łazienki to kolejne 240 kcal mniej. Myjąc powierzchnie pionowe, wykonujmy ruchy obiema rękami i w różnych kierunkach, nie tylko z góry na dół. Prasowanie i zmywanie wzmocni i zrelaksuje nogi. Wystarczy, że co jakiś czas stawać będziemy na palcach i na jednej nodze, dokładnie napinając mięśnie, wciągając brzuch i prostując plecy. (MARA) ŹRÓDŁO: VILEDA Energiczne zamiatanie t mycie podłóg to dobry początek PRASOWANIE 100 KCAL/H Prasując, stawajmy na palcach Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 rodzinny 15 ■MMMM Recepta na zdrowie zimą. Prowadź higieniczny tryb życia, a choroby Cię ominą Atopowe zapalenie skóry - jak łagodzić jego skutki? Tekst Anastazja Bezduszna Egzema, skaza białkowa, astma skóry czy świerz-biączka to nazwy dotyczące jednej jednostki chorobowej - atopowego zapalenia skóry, czyli AZS. Nie ma jeszcze na nie leku, ale trafne rozpoznanie i konsekwentna pielęgnaqa ciała mogą znacząco złagodzić objawy choroby. AZS dotyka kilka procent dorosłych i aż 10-20 procent dzieci. Pojawia się najczęściej u noworodków lub między 6 a 7 rokiem życia dziecka. Jest chorobą przewlekłą o cyklicznym charakterze - okresowo występuje zaostrzenie objawów, po czym w dużej mierze ustępują. Główną przyczyną jest nieprawidłowe funkqonowaniebaiieryochron- Drapanie potęguje nasilenie objawów choroby nej skóry, co sprawia, że substan-cje drażniące przenikają do jej wnętrza. Zmiany nie pojawiają się na całym ciele. Najbardziej na- rażone są określone części ciała jak dłonie, szyja czy kolana, a u niemowląt również twarz. Jeśli nasza skóra jest przesuszona, zaczerwieniona, łuszcząca się, ma brązowo-szare zmiany, grudki, pęcherze wypełnione płynem, które po pęknięciu zasychają w strupy, czy swędzi z większym nasileniem w nocy, powinniśmy zasięgnąć porady specjalisty. Nie ma lekarstwa, które mogłoby całkowicie wyeliminować chorobę, ale przy minimalizacji czynników potęgujących objawy i przy odpowiedniej pielęg-naqi skóry, z czasem może ona stopniowo ustępować. Zdarza się, że objawy samoistnie znikają. Odpowiednia pielęgnacja skóry atopowej pomaga przede wszystkim zmniejszyć uczucie swędzenia, a tym samym pozwala maksymalnie ograniczyć drapanie. Podstawą radzenia sobie z atopowym zapaleniem skóry jest leczenie miejscowe -redukuje uczucie swędzenia i zapobiega tworzeniu się nowych ognisk chorobowych. W przypadku silnych objawów chory może przyjmować leki przeciwalergiczne. Skóra atopowa musi być syste-matycznie nawilżana i natłuszczana - nawet kilka razy w ciągu dnia. Do pielęgnacji powinno się stosować wyłącznie preparaty specjalnie dedykowane skórze atopowej, jaknp. Linocholesterol A+E, dostępny w aptece bez recepty. Kremy czy balsamy do skóry ze zmianami atopowymi, pomagają odbudować naturalną barierę hydrolipidową skóry, nawilżają i zapobiegają utracie wody, dzięki czemu zmniejsza się uczucie swędzenia, a skóra nie jest tak podatna na podrażnienia. FAKTY AZS najczęściej atakuje dzieci, ponieważ ich skóra jest wyjątkowo wrażliwa, jednak konkretne przyczyny choroby nie są do końca poznane. Udało się jednak wyróżnić czynniki, które wpływają na pojawienie się lub spotęgowanie objawów, czyli: • genetyka - choroba rodzica znacząco zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia choroby u dziecka, • alergie - do rozwoju AZS przyczyniają się zarówno alergie pokarmowe, jak i narażenie na alergeny znajdujące się w powietrzu. • otoczenie - mechanizmy obronne są upośledzane przez związki chemiczne obecne w spalinach, kurz, pyłki, dym tytoniowy czy detergenty, • klimat -problememmoże byćniska wilgotność, kwestia dynamicznych zmian pogody oraz wysoka temperatura intensyfikująca pocenie, • podrażnienia- objawy choroby nasilają się w przypadka podrażnienia skóry na przy- kład wełnianym ubraniem czy twardą wodą. • stres - wśród lekarzy istnieje pogląd, że stres, predyspozycje psychiczne czy charakter nasilają objawy atopowego zapale nia skóry, ale nie są bezpośrednią przyczyną jego wystąpienia, W pielęgnacji skóry atopowej trzeba zwracać dużą uwagę na kąpiele czy prysznice, które z jednej strony miejscowo łagodzą świąd, a z drugiej przyspieszają gojenie i poprawiają chłonność skóry wobec preparatów natłuszczających (najlepiej gdy preparat jest nakładany w ciągu kilku minut od zakończenia kąpieli). Taką kąpiel można stosować 2-3 razy w tygodniu, nie powinna trwać dłużej niż 10-15 minut, a woda w niej ma być ciepła, ale nie gorąca (do ok 36 stopni). Do kąpieli często polecane są emulsje natłuszczające i emolienty, które nie tylko oczyszczają i nawilżają skórę, ale też wzmacniają barierę ochronną na jej powierzchni, zapobiegając wnikaniu szkód-. liwych alergenów WIEDZIEĆ CO DZIEJE HNMNMHNL.1. ................................r I PROMOCJE, ATU R( NOWOŚCI Znajdź u nas s Aplikuj na kari REKLAMA CZY ŁĄCZĘ PRACĘ Z PASJĄ? Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela. 11-12 lutego 2017 rodzinny Agnieszka Jędrzejczak a.jedrzejczak@dzienniklodzki.pl Wnętrza powinny być harmonijne, spójne, ale przede wszystkim funkcjonalne. CZERWONA ŚWIECA PODUSZKA W KSZTAŁCIE ,SERCA Wnętrze. Lagom, czyli nowy skandynawski trend po hygge Jak mieszkać oszczędnie i w zgodzie z naturą? Lagom ma na to prosty przepis Tekst Agnieszka Jędrzejczak Skandynawowie to najszczęśliwszy naród świata. Duński mo-del dążenia do osiągnięcia spełnienia i całkowitej szczęśliwości stał się hitem w ubiegłym roku. Model ten Duńczycy nazywają hygge, czyli czerpanie radości z bieżącej chwili. W tym roku hygge może zastąpić lagom. Filozofia ta wprowadzana jest także do wnętrz, ale w przeciwieństwie do np. feng shui, obejmuje nie tylko aranżacje pomieszczeń, ale nasz cały styl życia. Lagom, czyli co W tłumaczeniu słowo to oznacza w sam raz, z umiarem, czyli nie za dużo, nie za mało i narodziło się ze szwedzkiej niechęci do przesady. Lagom nakazuje nam brać tyle, ile rzeczywiście potrzebujemy. Promuje funkcjonowanie w równowadze i harmonii z naturą, dlatego bardzo ważna jest ekologia i rozsądne prowadzenie gospodarstwa domowego. Dom urządzony zgodnie z tą filozofią będzie zatem bazował na rozwiązaniach, które łączą oszczędność z ochroną środowiska. Nie muszą to być tylko kolektory słoneczne, ale na przykład termostat, który unormuje temperaturę w pomieszczeniach. Bez przepychu Pomieszczenia zaaranżowane zgodnie z filozofią lagom nie odbiegają znacznie od znanych nam dobrze skandynawskich szaro-bia-łych minimalistycznych klimatów, tak modnych w ostatnim czasie. Wnętrza powinny być harmonijne, spójne, a przede wszystkim funkcjonalne. Powinniśmy zapomnieć o przepychu i blichtrze. Minimalizm i natura niech będą wyznacznikiem dla tej estetyki wnętrza. Dobierając kolory, powinniśmy skupić się na dwóch do trzech, które będą grały we wnętrzu. Ważne, by były powiązane z kolorami ziemi lub bliskie im odcieniem. Niezwykłą rolę w pomieszczeniu lagom odgrywa oświetlenie, zaczynając od dużych, wiszących niebanalnych lamp, kończąc na oświetleniu punktowym. Należy wtedy zrezygnować z wyrazistych abstrakcyjnych grafik w masywnych i błyszczących oprawach. Plastik i inne WIAMmiMli* Feng shui a udane życie Nie tylko Skandynawowie uważają, że nasze otoczenie wpływa na to, jacy jesteśmy. Chińczycy taką wiarę pokładają w feng shui, czyli sztukę aranżacji wnętrz, która ma zapewnić pomyślność we wszystkich dziedzinach życia. Kluczem do tego jest siatka bagua, która cMeli mieszkanie na strefy odpowiadające różnym dziedzinom naszego życia. tworzywa sztuczne nie są tolerowane. Jeśli już chcemy coś powiesić na ścianie, warto postawić na grafiki przedstawiające naturę. Filozofia lagom stara się łączyć naturę ze światem człowieka. Może to być obraz z niedźwiedziem, wilkiem, ptakiem lub motylem albo oprawione liście paproci. Ekologia i recykling Jeśli harmonia, to tylko w zgodzie z naturą. Życie zgodne z filozofią lagom bliskie jest recyklingowi. W tym roku w skandynawskich wnętrzach królować będzie wyposażenie stworzone z materiałów, w które tchnięto drugie życie. A jeśli recykling, to co? Grube gałęzie drzew mogą doskonale posłużyć za wieszak na ubrania, stare drzwi po odpowiednim przystosowaniu mogą idealnie spełnić się w roli stołu do jadalni, a puste skrzynki sprawdzą się w roli półek. Podobnie z zużytymi opakowaniami, które mogą być elementem wystroju. Jeśli meble z recyklingu, to i ekologiczne materiały. Bawełny, jedwabie czy len. A i tutaj można przemycić nieco natury w tekstyliach z florystycznym deseniem. Ważne też, by we wnętrzu nie zabrakło żywych kompozycji kwiatowych. Lagom kocha minifarmy i szklarnie zarówno te na balkonie, jak ustawione na blacie kuchennym. Mogą to być doniczki z ziołami lub kwiatami. Rower na ścianie Lagom to nie tylko ekologia i oszczędność, to styl życia. Dlatego nie obawiajmy się ustawiania w kącie rzeczy codziennego użytku. Ma być jak najbardziej naturalnie. Najważniejszy jest balans między tym, co dobre dla nas, a co dla otaczającego nas świata. • ©® Może być zarówno prezentem dla bliskiej osoby jak i ozdobą na kanapę czy fotel. To idealny dodatek na dzień zakochanych, ale z powodzeniem może posłużyć nam także po 14 lutego. Udekoruj dom na dzień zakochanych Walentynki to też dobra okazja do zmiany wystroju mieszkania To świetny cfcAtek, który może nadać kontrastu wnętrzu nie tylko w dzień zakochanych. Stolik można wykorzystać w salonie albo pokoju dziecka. Harmonia, minimalizm i elementy natury to wyznaczniki wnętrza tworzonego zgodnie ze skandynawską filozofią lagom zapachowa, czerwona ramka na zdjęcie, stolik w tym kolorze czy kwiat to idealny i niedrogi dodatek do wnętrza na święto zakochanych. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 rodzinny 17 ~ Na walentynkową randkę ubierz się w czerwoną sukienkę. Pamiętaj, by dobrać odpowiedni krój do figury! Polki uwielbiają francuski styl: prostota, elegancja i piękno będą królować w sezonie wiosennym hm* Tekst Magdalena Baranowska-Szczepańska Prostota, elegancja i piękno - te trzy słowa opisują francuski szyk. To przecież Coco Chanel najsłynniejsza projektantka mówiła, że moda przemija, styl pozostaje. Polki uwielbiają francuski styl. Wiosną na ulicach będzie można spotkać panie, które przypominać będą rodowite Francuzki. A te ubierają się prosto, bez wymuszonej elegancji. Potrafią być bardzo wymagające, a z drugiej strony są bardzo praktyczne. To daje niesamowity efekt, bo ubrania nie są przestylizowa-ne. Marynarskie stylizacje kuszą wszystkie panie - Na walentynkową randkę proponuję małą czerwoną sukienkę - mówi Beata Ruszkowska, stylistka i dodaje, że sukienka to element, który musi być w szafie każdej kobiety. - Może odkrywać ramiona lub podkreślać talię, inna sukienka może być dopasowana w biodrach, a jeszcze inna wykończona falbanką. Zawsze należy przymierzyć sukienkę i wybrać odpowiednią do swojej sylwetki. Wybór jest tak ogromny, że każda kobieta w każdym wieku znajdzie coś dla siebie. Francuski styl to także klasyczny kostium lub garnitur oraz bawełniana koszula. Ten look jest tak niewiarygodnie uniwersalny, że można zakładać go do każdej stylizacji. - Francuzki wybierają klasyczny styl dlatego, że przesadne zwracanie na siebie uwagi jest odbierane jako brak manier - tłumaczy Beata Ruszkowska. Kolory, które często widzimy nad Sekwaną, to barwy Francji. Stylizacje marynarskie z kolei nie znikają z mody i co roku kuszą wiele kobiet. Kojarzą nam się głównie z bluzkami w paski, jednolitymi spodniami i dobrze skrojonymi żakietami. Nie bez powodu Francuzki przywiązują bardzo dużą uwagę do kroju ubrania i dobrze dobierają je do sylwetki. - To bardzo ważne, by ubrać się i podkreślić swoje atuty, a schować wszelkie niedoskonałości. Nie każda kobieta ma jednak tzw. oko, dlatego warto jest skorzystać z porad specjalistów. Na ulicach spotkać można wiele pań, które zamiast podkreślać krągłe biodra, chowają je pod workowatymi swetrami -dodaje stylistka. Paryżanki kochają granat i czerń. To dobre kolory, bo można nimi „przykryć" wszystko to, czego nie chcemy eksponować. Groszki po latach znów wracają do łask Inny klasyczny temat to groszki. Czasami znikają na jeden sezon, by znów triumfalnie wkroczyć na modną ulicę. Wiosną będą na niej widoczne. Warto jednak pamiętać, że ubierać się w nie powinny tylko panie o smukłej sylwetce. Groszki pogrubiają! Jeśli więc mamy okrąglejsze kształty, a chcemy być modne, to kupmy apaszkę lub szal w groszki i dodajmy go do jednobarwnej sukienki lub garnituru. Coco Chanel powiedziała kiedyś, że moda, w której nie można wyjść na ulicę, nie jest modą. Paryżanki bez wątpienia wzięły sobie jej słowa do serca, bo w doborze kreacji kierują się przede wszystkim wygodą i własnym komfortem. Dlatego noszą nie tylko eleganckie szpilki, ale też baleriny, oxfordy. - Ten styl nie jest dla każdego, dla niektórych pań może być zbyt oczywisty - uważa Beata Ruszkowska. Francuzki świadomie nie podążają za trendami i chyba to jest tajemnica całego ich stylu. Nie wolno przesadzać z biżuterią Paryskie ulice to nie jest w żadnym razie salon jubilerski. Francuzki nie noszą zbyt wiele biżuterii. Jeśli już, to ubierają tylko duże kolczyki albo zdobią wyłącznie dłonie. Stawiają także częściej na srebro niż złoto. Bardzo lubią słoneczne okulary. Muszą być duże. Najlepiej takie, by zasłaniały znaczną część twarzy. Czarne. Noszą je przez cały rok. I są w stanie wydać krocie, by zdobyć te upragnione od znanego i drogiego projektanta. Każda Francuzka ma w swojej kolekcji co najmniej kilka sztuk. Panie znad Sekwany uwielbiają także malować usta. Najlepiej czerwoną po-madką. Kolor musi być soczysty. Taka twarz w ciemnych okularach i z czerwonymi ustami jest tajem-nicza, zmysłowa i niezwykle ciekawa. Do tego wystarczy roz- # puścić wło- ii \ y sy lub spiąć je w mały koczektuż przy karku, dodać uśmiech i francuska stylizacja go-towa. Wszystkie zdjęcia z wiosennej kolekcji SALKO. Granat, groszki oraz czerwień to kolory i desenie, które będą niebawem widoczne na ulicach Coco Chanel powiedziała, że moda. w której nie można wyjść na ulicę, nie jest modą. Magdalena Baranowska-Szczepańska m.baranowska@glos.com 18 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 Bardzo dobra na ewentualne kłopoty żołądkowe jest birmańska whiskey Świątynia, gdzie jest 9 ton złota, i fantastyczna kuchnia. W Birmie królują ryż, sałatki L.truskawki W pięć miesięcy dookoła świat. Tylko u nas Jacek Słowak opowiada o niezwykłej wyprawie. Dziś -Birma iilli Jacek Słowak,Karolina Maj m m jBirmiecenysą m #Y f^a w \ i \ # z Europy bar-\ i \ 1 dzo niskie, dla-\i \i tego zakup w W żywności wiązał się z wręcz symbolicznymi kosztami. Ryż na wiele sposobów, mięso szczura Zatrzymując się na chwilę przy kwestii kulinariów. Potrawy kuchni birmańskiej cieszą zarówno oko, jak i podniebienie. Przede wszystkim paleta dań jest bardzo bogata, bardzo różnorodna. Jada się tam bardzo dużo ryżu, drugim powszechnie spożywanym składnikiem potraw są sosy rybne. Ryż bywa tam gotowany, pieczony, smażony, podawany na sucho albo zmielony. Z ryżowej mąki przyrządza się różnej grubości makarony. Przysmakiem Birmańczy-ków jest smażony ryż - ugotowany na sypko ryż podsmażany jest z zielonym groszkiem, marchewką, cebulą i jajkiem. Często można spotkać wzbogacone wersje tej potrawy -na przykład z dodatkiem smażonego mięsa, czy też przyprawione pastami chili. Wyśmienitym posiłkiem jest makaron ryżowy smażony z warzywami i mięsem. W Birmie można zjeść w zasadzie każdy rodzaj mięsa - od znanych nam: drobiowego (bardziej popularne w centralnej i północnej części kraju), wieprzowego (unikane z powodów religijnych przez birmańskich muzułmanów), wołowiny (której z kolei nie jadają birmańscy buddyści) - po egzotyczne i kontrowersyjne w naszym kręgu kulturowym - na przykład mięso szczura czy węża. Przekonaliśmy się również, że Birmańczycy są miłośnikami sałatek wszelakich - trudno się dziwić, bo tamtejsze kompozycje warzywno-owocowe są naprawdę przepyszne - jak na przykład orzeźwiająca sałatka z dojrzałych pomidorów, delikatnego avocado, cebuli polana sosem z oliwy i limonki, posypana pokruszonymi orzeszkami ziemnymi. Bardzo smakowała nam także sałatka z makaronu, suszonych krewetek oraz poszatko-wanej kapusty i marchewki przyprawiona obficie sosem z oleju arachidowego, soku z limonki i sosu rybnego. Często do sałatek podawano imbir, kefir lub laphet, czyli kiszone listki herbaty. Birmańczycy kochają owoce i warzywa, dlatego ich kuchnia jest tak różnorodna. Ciekawostką jest popularność jaką w Biermie cieszą się...truskawki. W centralnej części kraju uprawia się je na plantacjach. Oprócz tego można tam cieszyć się smakiem owoców tropikalnych, jak: papaja, lichi, man-gostan, durian, rambutany. JeśH chodzi o desery - to w tej materii Birma oferuje nam dość oryginalne zestawienie smaków: obok ciasteczek nadziewanych kokosem, rodzynkami czy bananami można spróbować słodkości z nadzieniem rybnym lub krewetkowym. Ich degustacja wymaga nieco kulinarnej odwagi. Co się tu pija? Sztandarowym napojem jest sok z trzciny cukrowej w trzech wersjach: klasyczna- bez dodatków, treściwa mieszanka soku z trzciny, ryżu i wiórek kokosowych oraz wersja dla odważnych - sok trzcinowy z jogurtem. W trakcie zwiedzania kraju często podjadaliśmy sfermentowane ziarna fasoli smażone na głębokim oleju -birmańskie chipsy, które trzymaliśmy zawsze pod ręką jako szybką przekąskę. Jak już wcześniej wspominałem, potrawy w przeważającej mierze serwowane są na ulicznych straganach, w prowizorycznych budkach, gdzie nikt FAKTY Kiekzanin Jacek Słowak wraz z Michałem Szpakiem od 29 paździenika 2015 do marca 2016 odbyli podróż dookoła świata. W tym czasie zwiedzili 35 krajów, 6 kontynentów i przeżyli mnóstwo niesamowitych przygód. nie przejmuje się zbytnio normami sanitarnymi - aby skosztować autentycznej birmańskiej kuchni, należy unikać hotelowych barów, gdzie brak już takiej różnorodności. Trzeba jednak przełamać początkowe obawy o ryzyko zatrucia pokarmowego. Warto odważyć się i spróbować, a bardzo dobrym środkiem zapobiegającym ewentualnym problemom żołądkowym jest mała szklaneczka birmańskiej whisky po obiedzie. Każdego, kto odwiedza Birmę polecam gorąco zakosztować jej smaków, bo są niepowtarzalne. Co zobaczyć? W Birmie zachwyca pagoda Shwedagon - gigantyczna wysoka na lOOmetrów stupa, okryta złotem. W wieczornej aurze wraz z otaczającymi ją pięknymi figurami Buddy, posągami tajemniczych postaci oraz wieloma mniejszymi stupami Shwedagon prezentuje się cudownie. Jest to jedno z trzech najświętszych dla Biimańczyków miejsc. Istnieją hipotezy, że początki Shwedagon sięgają aż 2500 lat przed Chrystusem. Zwiedzając złotą stupę, musieliśmy mieć zakryte nogi (wymóg dla obu płci), w przeciwnym razie groziło nam paradowanie w longyi -długich birmańskich spódnicach, będących tam tradycyjnym strojem męskim. Ilość zgromadzonego w tym miejscu złota sięga ponoć 9 ton! Zwiedziliśmy także fantazyjnie zdobioną pagodę Sule, jedną z najstarszych na świecie - leży ona w centrum Yangon, tuż przy ruchliwym skrzyżowaniu, nad którym przebiega kładka prowadząca do pagody. Spośród wielu buddyjskich świątyń wybraliśmy Chauk Htat Gyi Pagoda, gdzie znajduje się olbrzymi posąg leżącego buddy. Figura rzeczywiście imponuje rozmiarem, ma 72 metry, a świątynia, w której leży Budda, bardziej przypomina hangar lub ogromny magazyn. Zawitaliśmy również do pagody Maha Wizaya - i znów zachwycaliśmy się jej pięknem i harmonią. Są taMe miejsca w Yangon, które jakby żywcem wyjęto z księgi „Baśni tysiąca i jednej nocy". Birma - rybak na jeziorze Inlake Birma - nasz czytelnik W Birmie Wioska w Birmie Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 rodzinny 19 Białe, czerwone, różowe, a może klasyczne - musujące? Wino będzie doskonałym dopełnieniem każdej walentynkowej randki. Ewa Łukomska ewa.lukomska@polskapress.pl Wino idealne na walentynkowy wieczór Wyjaśniamy, jak odpowiednio dobrać wino do dania głównego i deseru oraz co sprawdzi się w wariancie solo Tekst Ewa Łukomska luczem do odpowied-niego zestawiania po-I traw z winem jest I ^ właściwy balans. Do-brze dobrane wino ^spotęguje smak pysznego dania, a potrawa dopasowana do wina zaakcentuje jego najlepsze cechy. Gdy zarówno wino, jak i potrawa, razem smakują lepiej, możemy mówić o połączeniu doskonałym. Wino nie powinno zdominować smaku potrawy i musi być podane w odpowiedniej temperaturze - wina młodsze powinny być chłodniejsze, wina dojrzałe - cieplejsze. Jak właściwie dopasować wino do potrawy? Białe wina wytrawne (1) łączymy z rybami, białym mięsem, wędlinami i delikatnymi serami. Wina białe półwytrawne doskonale podkreślą smak ryb, białego mięsa, cielęciny, makaronów, pasztetów i grzybów, z wyjątkiem prawdziwków. Białe wina półsłodkie będą idealne do deserów. Lekkie wina czerwone (2) zaakcentują smak niekrwistego, czerwonego mięsa, wędlin, delikatnych serów, smażonych ryb i pizzy. Podaje się je także jako aperitify. Dojrzałe wina czerwone możemy połączyć z czerwonym mięsem, dziczyzną i ostrymi serami. Wina słodkie (3) serwujemy do deserów, niektórych ryb oraz ostrzejszych serów. Z kolei wina musujące (4) podajemy do wszystkich potraw lub pijemy same. Jak właściwie serwować wino? Przede wszystkim musimy pamiętać o kilku prostych zasadach, które pozwolą nam uniknąć wszelkich wątpliwości: 1. Wina zawsze należy podawać w przezroczystych kieliszkach z białego, najlepiej gładkiego szkła. 2. Wina białe serwuje się zawsze przed czerwonymi, wina lżejsze przed cięższymi, młodsze przed starszymi, a wytrawne przed słodkimi. 3. Wino nie powinno zdominować smaku potraw i na odwrót. Chyba że świadomie podejmiemy inną decyzję. 4. W przypadku potraw w sosie, ma on decydujący wpływ na wybór wina. Jeszcze ważniejsze są przyprawy użyte do jego przygotowania. 5. Wina należy bezwzględnie podawać w odpowiedniej temperaturze. Pamiętajmy, że w tej kwestii liczy się przede wszystkim wiek wina. KURCZAK Z OLIWKAMI POSYCYLIJSKU Składnio:_' 1 kurczak (około 12 kg) sól. pieprz 2 cebule 1 suszona papryczka dliii 4 łyżki oliwy 3gałązki rozmarynu 2 liście laurowe sok z 3 pomarańczy lOOmlsycyfijskiegowinamarsala lOOgczamydiofiwek bez pestek 2 łyżki dżemu z pomarańczy Kurczaka umyć, osuszyć i podzielić na 8 porcji. Każdy kawałek dokładnie natrzeć solą i pieprzem. Cebulę obrać, przekroić na pół i pokroić w cienkie piórka. Chili pokruszyć w moździerzu. W brytfannie rozgrzać oliwę, włożyć do niej kurczaka, zarumienić z każdej strony, wyjąć. Na tym samym tłuszczu podsmażyć cebulę. Dodać rozmaryn i liście laurowe, wlać sok pomarańczowy i wino. Doprawić solą i pieprzem, dodać chili, oliwki i dżem pomarańczowy, następnie włożyć kawałki kurczaka. Brytfannę przykryć, mięso dusić przez około 40 minut. Tak przygotowany kurczak najlepiej smakuje z makaronem wstążki (tagliatelle) i chrupiącą sałatą. KREWETKI W SOSIE MAŚLANO-CZOSNKOWYM Z DODATKIEM BIAŁEGO WINA Składnia_ 500g krewetek królewskich 1 papryczka chfli 5 ząbków czosnku 1 łyżka ofiwy, 2 łyżki masła kieiszek białego wytrawnego wiia sól. piepiz do smaku 1 cytryna Świeże krewetki gotujemy w osobnej wodzie przez około 1 minutę. Po ugotowaniu i wystudzeniu czyścimy ze skorupek. Chili rozcinamy, oczyszczamy z nasionek i kroimy na drobne kawałki. Czosnek obieramy i kroimy w cienkie plasterki. Na patelni rozgrzewamy oliwę z czosnkiem i chili. Po chwili dodajemy krewetki, masło, sól, pieprz i podlewamy białym winem. Dusimy przez około 2 minuty (im dłużej smażymy, tym będą twardsze). Wykładamy uduszone krewetki z sosem na półmisek, doprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Podajemy z bagietką. 20 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 Najpopularniejszymi afrodyzjakami są krewetki, małże i ostrygi. Nie tylko kształtem pobudzają wyobraźnię, lecz także obfitują w składniki zapewniające poprawę libido. Owoce morza, szparagi, czekolada i w, Wzmagają pożądanie, poprawiają humor, sprawiają że łaskawszym okiem patrzymy na partnera. 0 czym mowa? Afrodyzjakach! W walentynki to właśnie one staną się najlepszą przystawką przed właściwą ucztą. Tekst Izabela Mortas Kiedyś przygotowywaniem magicznych eliksi-rów, które poprawiały popęd seksualny, zajmowały się czarownice. Robiły mikstury z żywic drzew, pomidorów, a nawet jąder zwierząt, jaszczurek czy włosów mężczyzn, których chciało się oczarować. Te metody odeszły w zapomnienie, a ich miejsce zajęły smaczniejsze składniki, z których możemy wyczarować piękne i ciekawe dania. Boskie smaki z morza Po pierwsze - owoce morza. Jak głosi legenda, regularnie włą- czał je do swojego jadłospisu słynny Casanova i to im właśnie zawdzięczał dobrą kondycję seksualną. Ale związków afrodyzjaków z owocami morza możemy poszukać jeszcze głębiej. Ich nazwa pochodzi od gredaej bogini miłości Afrodyty, która to narodziła się z piany morskiej. To chyba najlepszy argument za tym, że smakołykom pochodzącym właśnie z tego środowiska, cudownych miłosnych właściwości odmówić nie można. Najpopularniejszymi afrodyzjakami są krewetki, małże i ostrygi. Nie tylko kształtem pobudzają wyobraźnię, lecz także obfitują w składniki zapewniające poprawę libido. Zawierają cynk, zwany „pier- wiastkiem miłości" oraz selen, który zapewnia prawidłową pracę męskich gruczołów płciowych. Ponadto owoce morza uznaje się za potrawy wyrafinowane, w dobrym guście, co może być dobrze odebrane przez osobę, dla której przygotowujemy walentynkową kolację. Jak przyrządzać owoce morza, by zachwyciły smakiem i wyglądem? Zacznijmy od krewetek. - Doskonale sprawdzą się jako podstawowy składnik bruschetty. Podane na chrupiącej grzance z pokrojonymi w drobną kostkę pomidorami i charakterystyczną w smaku rukolą stworzą idealną kombinację - podpowiada Rafał Boroński z Anatomii Smaku. V* V Rafał Boroński z restauracji Anatomia Smaku podpowiada, jakie dania i desery doskonale sprawdzą się na walentynkowy wieczór U Bruschetta z krewetkami Składniki na 2 osoby;_ 1 bagietka mix sałat (150g) 3 pomidory (nieduże) 1 cebula czerwona 2 ząbki czosnku łyżka sosu winegret 14 krewetek gotowanych (bez pancerza) łyżka masła Sposób przygotowania: Zaczynamy od zgrillowania bagietki na masełku klarowanym z dodatkiem czosnku. Następnie kroimy cebulkę i pomidory na drobną kostkę i mieszamy z mixem sałat, dodając sos winegret. Na maśle klarowanym smażymy posiekany ząbek czosnku, po czym na około 3 minuty dodajemy obrane krewetki. Na ciepłe bagietki nakładamy sałatkę, a na wierzchu umieszczamy krewetki, dekorujemy kremem balsamico. Risotto szafranowe z małżami Składniki na 2 osoby:_ 10-15 małży. 1 litr wody lub wywaru z jarzyn, 1 łyżka oliwy, sól morska, kawałek skórki z parmezanu. 1 łyżeczka przecieru pomidorowego, 25 g masła. 1/2 cebuli.200g ryżu na risotto (np. Arborio), 1/4 szklanki białego wina. 1/3 łyżeczki szafranu, na koniec 30 g masła+40 g tartego parmezanu Sposób przygotowania: Czyste małże wkładamy do szerokiego garnka, wlewamy wodę lub wywar z jarzyn, dodajemy oliwę i sól do smaku, przykrywamy. Gotujemy około 4-5 minuty, w połowie gotowania mieszamy. Wywar przecedzamy do nowego garnka. Małże wyjmujemy z muszelek, pozostawiając kilka do dekoracji. Do wywaru dodajemy skórkę z parmezanu, passatę pomidorową, zagotowujemy. Bulion trzymamy na minimalnym ogniu. W wysokim garnku roztapiamy masło, dodajemy pokrojoną w małą kosteczkę cebulę i szklimy ją przez około 5 minut. Dodajemy ryż, mieszamy i podgrzewamy przez około minutę. Gdy ryż będzie gorący, wlewamy wino, a potem redukujemy. Następnie dodajemy szafran, mieszamy, dodajemy szklankę gorącego bulionu i gotujemy risotto na średnim Ogniu bez przykrycia, od czasu do czasu mieszając, aż płyn się wchłonie. Dodajemy kolejną porcję bulionu i znów gotujemy. Wlewamy kolejne porcje bulionu aż do wyczerpania, gotując risotto przez około 17-20 minut, aż ryż będzie miękki. Odstawiamy risotto na minutę, dodajemy małże bez muszli, masełko i mieszamy, aż się rozpuści. Dodajemy parmezan, mieszamy i odstawiamy jeszcze na 2 minuty. Papryka zapiekana, faszerowana komosą ryżową z warzywami Składniki na 2 osoby:_ 1 czerwona papryka 1 szklanka komosy ryżowej 2szklankiwody 200g warzyw startych na tarce (marchew, pietruszka. por, seler, cebula) 200g sera mozarełli 100 g masła klarowanego pieprz kolorowy, sól sos1000wysp krem zoctu balsamicznego Sposób przygotowania: Połówkę papryki faszerujemy ugotowaną w osobnej wodzie komosą ryżową wraz z warzywami startymi na paseczki (marchew, pietruszka, cebula, por), doprawiamy pieprzem i wkładamy na około 20 minut do pieca w temperaturze 160 stopni. W połowie pieczenia posypujemy paprykę startym serem mozarella. Po upieczeniu dodajemy sos tysiąca wysp i krem balsamico. Stek ze schabu wieprzowego z puree i zielonymi szparagami Składniki na 2 osoby_ 2 steki schabu z kością (ok.300g) 300g ziemniaków 10 szparagów zielonych łyżka soku z buraka czerwonego 2 główki czosnku 2 łyżki pieprzu zielonego w ziarnach sos sojowy sól 2 łyżki śmietany łyżka mąki pszennej Sposób przygotowania: Marynujemy plastry schabu wieprzowego z kością przez 12 godzin w sosie sojowym, pieprzu i czosnku. Grillujemy schab około minuty z każdej strony, pieczemy przez 6 minut w temperaturze 170 stopni. Gotujemy suszony zielony pieprz w całych ziarnach w niewielkiej ilości wody przez kilka minut, po czym dodajemy sok z cytryny i startą skórkę, solimy, następnie zagęszczamy mąką pszenną. Gotujemy ziemniaki, dodajemy masełko, ubijamy na gładką masę i dolewamy, cały czas mieszając sok z buraka czerwonego w celu uzyskania czerwonej barwy. Gotujemy zielone szparagi w lekko osobnej i posłodzonej wodzie. potem na talerzu dodajemy odrobinę roztopionego masła. Główkę czosnku podcinamy od góry, solimy, dodajemy pieprz, następnie wkładamy do pieca (około 140 stopni) na kilka minut do momentu, aż ząbki staną się miękkawe. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 rodzinny 21 Legend na temat powstania tiramisu jest wieie. a jedna z nich głosi, że deser wynaleziono w restauracji znajdującej się w pobliżu domu publicznego. ilia... Posmakuj w miłosnej mieszance Małże stworzą świetną kompozycję z szafranowym ri-sotto. - Nie tylko mule, ale też szafran będą tu źródłem kulinarnej przyjemności. Szafran również uznawany jest za silny afrodyzjak, ponadto to najdroższa przyprawa pozyskiwana ze specjalnej odmiany krokusa -wyjaśnia nasz rozmówca. -Bardzo ważne w przygotowywaniu risotto jest użycie specjalnego ryżu, a także dodanie parmezanu. Dzięki tym składnikom uzyskamy odpowiednią konsystencję - radzi Rafał Boroński. Rozkoszne warzywa Jeśli przez żołądek pragniemy dotrzeć do męskiego serca, warto przygotować danie z po- rządnym kawałkiem mięsa, na przykład stekiem ze schabu wieprzowego. Koniecznie w towarzystwie silnego afrodyzjaku - szparagów. - Jego szczególne właściwości znane były już w starożytności. Co więcej wzmacniają nasz organizm, a wyglądem pobudzają wyobraźnię - podkreśla rozmówca. W czasie ich przygotowywania musimy uważać - podobnie jak w związku - by nie przedobrzyć. Brońmy się przed ich przegotowaniem i nie zapomnijmy o posoleniu i dodaniu cukru w trakcie tej czynności. Dzięki temu uzyskają właściwy smak. I jeszcze afrodyzjaki dla wymagających - wegetarian i osób na diecie bezglutenowej. Proponujemy faszerowane ko- mosą ryżową papryczki z dodatkiem warzyw. W tej propozycji tym, co podkręci nasz apetyt, będzie... cebula i marchewka. Ostatni afrodyzjak szczególnie zaleca się podawać kobietom. Sok z marchwi piła bowiem w dużych ilościach kochanka króla Francji, madame Pompadour. Uważała, że to właśnie marchewka zapewnia jej później przeżywanie ogromnej rozkoszy. Może w walentynki warto to sprawdzić? Oczaruj na słodko Tym, co z pewnością uprzyjemni walentynkową randkę, będą słodycze. Zamiast gotowych sklepowych czekoladek w kształcie serca przygotujmy coś bardziej eleganckiego i wyrafinowanego. Deser wcale nie musi być trudny w przygotowaniu i czasochłonny, co więcej przy jego dekoracji możemy puścić wodze fantazji. A kombinacji „romantycznych" składników jest naprawdę wiele. Przede wszystkim - truskawki i czekolada. Badania potwierdziły, że doskonale wszystkim znany kakaowy przysmak jest jedną z substancji najsilniej wzbudzających pożądanie. Truskawki z kolei to źródło witamin z grupy B, przyczyniających się do poprawy nastroju, ale także cynku wpływającego na męskie libido. Co więcej oba składniki doskonale ze sobą współgrają - stworzymy z nich w kilka minut ideal- ny w smaku deser. Wystarczy zamoczyć truskawki w płynnej czekoladzie, całość ozdobić bitą śmietaną i kulinarną rozkosz mamy zagwarantowaną. Aromatycznym afrodyzjakiem wzbogacającym niejedną kompozycję deserową będzie też wanilia. Uznano ją za tak dobrą i wyjątkową, że na początku XVII wieku została zaliczona w poczet przypraw używanych na stole brytyjskiej królowej. W zależności od tego, ile wanilii użyjemy - będzie miała działanie rozluźniające albo pobudzające. Niezależnie od ilości na pewno nas uszczęśliwi, dzięki fitoferomonom -tzw. niewidzialnym i niewyczuwalnym cząsteczkom mi- łości. Wanilię możemy zaserwować w postaci bardzo znanej, czyli lodów o tym właśnie smaku lub deseru nieco bardziej wymagającego - creme brulee. Niezależnie od propozycji, na którą się zdecydujemy - na pewno uśmiech pojawi się na naszych twarzach. I jeszcze - klasyczne włoskie tiramisu. Nazwa tłumaczona jako „poderwij mnie" mówi sama za siebie. Legend na temat powstania tiramisu jest wiele, a jedna z nich głosi, że deser wynaleziono w okolicach Wenecji w restauracji znajdującej się w pobliżu domu publicznego. Jego klienci wierzyli, że deser postawi ich na nogi i doda energii przed skorzystaniem z cielesnych usług. ©® ■■■■■■■■■■■■■■■i MMBMM———— Truskawki w czekoladzie ze śmietanką Składniki na 2 osoby:______ 4 świeże truskawki pół tabliczki czekolady deserowej pół tabliczki czekolady białej 100 ml śmietany 30% 2 łyżki cukru trzcinowego łyżka cukru 4 listki świeżej mięty maliny do dekoracji Sposób przygotowania: Połówki truskawek zanurzamy w roztopionej czekoladzie deserowej (jeden rodzaj) i białej (drugi rodzaj). Na suchą patelnię wysypujemy cukier trzcinowy i rozpuszczamy go, następnie wylewając roztopiony na pergamin. Po wyschnięciu kruszymy w celu uzyskania fantazyjnych kształtów. Śmietanę kremówkę (30%) ubijamy z cukrem i z pomocą rękawa cukierniczego wyciskamy do kieliszków do martini. Na wierzchu umieszczamy truskawki i dokładamy kawałki skarmelizowanego cukru. Lody waniliowe z granatem 1 malinką Składniki na 2 osoby:_ 2 łyżki owoców granatu maliny do dekoracji Lody waniliowe_ 150 ml śmietanki 36% 1 umyte jajko 50g cukru brązowego 1 laska wanilii 1 łyżka przegotowanej wody Sposób przygotowania: Aby wykonać lody, przygotowujemy 3 miski - umieszczamy w nich osobno śmietankę, żółtka, białka. Te ostatnie ubijamy na sztywną pianę, dodajemy połowę cukru i jeszcze chwilę ubijamy. Śmietankę również ubijamy. Do żółtek dodajemy pozostały cukier i wodę, miksujemy do uzyskania puszystej konsystencji. Gdy żółtka będą gotowe, dodajemy do nich stopniowo białka i mieszamy. To samo robimy ze śmietanką. Na koniec dodajemy nasiona wanilii. Zamrażamy - co najmniej 3,5 godziny. Możemy też skorzystać z gotowych lodów waniliowych - zwróćmy jednak uwagę, by były z prawdziwą wanilią, czyli miały charakterystyczne czarne kropeczki. Przechodzimy do przygotowania deseru. Lody za pomocą gałkownicy umieszczamy w salaterce, dekorujemy owocami granatu, na środek kładąc malinkę, a po bokach listki mięty. Klasyczne tiramisu Składniki na2porcfe: 200ml śmietanki 5 łyżek cukru 4jajka 500g mascarpone 200g podłużnych biszkoptów 4łyżki mocnej kawy espresso 5łyżekamaretto kakao w proszku Sposób przygotowania: Śmietankę z łyżką cukru ubijamy na sztywno. Oddzielamy białka od żółtek. Żółtka z resztą cukru ucieramy na krem, używając najszybszych obrotów miksera, a pozostałe białka ubijamy na sztywną pianę i odstawiamy. Do utartych żółtek dodajemy po łyżce mascarpone, następnie ręcznie przy użyciu silikonowej kopystki dodajemy śmietanę i ubite białka, delikatnie mieszając do uzyskania jednolitej i puszystej konsystencji. W płaskiej formie układamy biszkopty. Mieszamy espresso z amaretto i skrapiamy biszkopty. Rozsmarowujemy warstwę kremu, przykrywamy kolejną warstwą biszkoptów, znów skrapiamy mieszanką i rozprowadzamy resztę kremu. Posypujemy kakao i wstawiamy do lodówki co najmniej na godzinę. Wydzielone według uznania porcje można podać z migdałowym ciastkiem amaretti i udekorować świeżymi listkami mięty. Creme brulee Składnacina2osobyi 300ml śmietany 30-procentowej 1 laska wanffii 4 żółtka 3 łyżki cukru 3 łyżki brązowego cukru do skarmelizowania Sposób przygotowania: Laskę wanilii kroimy na pół. wyskrobujemy nasiona Do rondla wlewamy śmietanę i dodajemy nasiona wanilii, doprowadzamy do wrzenia i odstawiamy. Żółtka ucieramy z cukrem, aż zmienią kolor. Mieszamy, dolewając przestudzoną śmietanę z wanilią. Masę przelewamy do kokilek (foremka do zapiekania) przez sitko, aby uniknąć grudek. Pieczemy przez około 50 minut w temperaturze 100 stopni, aż masa zgęstnieje. Następnie studzimy i wkładamy krem do lodówki na około 3 godziny. Przed podaniem powierzchnię masy posypujemy brązowym cukrem i karmelizujemy w piekarniku (na funkcji grill) przez niecałą minutę. Deser możemy udekorować świeżymi listkami mięty oraz malinami. 22 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 W kalendarzu każdy znajdzie kilka dni. które wymagają odpowiedniego akcentu kulinarnego. Jedną z takich dat z pewnością jest 14 lutego, czyli walentynki. t liii ^ m m Antywalentynki alternatywą dla niepokornych Święto zakochanych cieszy się ogromną popularnością wśród par. Co robią wtedy single? Zwolennicy nazywają je Dniem Zakochanych, przeciwnicy - świętem konsumpcjonizmu. Wypadające 14 lutego walentynki każdego roku budzą sporo kontrowersji. 18 Pary świętują je w kameralnych re-12 stauracjach, ale jak taki dzień spędzają osoby samotne? W ostatnich latach, również w Polsce, pojawił się nowy trend na antywalentynki. Single świętują je tego samego dnia co zakochani, ale w nieco inny sposób. Popularne są spotkania w gronie damskim lub mieszanym, z menu opierającym się na tak zwanym comfort food, czyli jedzeniu poprawiają- 1. Minipizze na przekąskę Składniki na 12 porcji 1 Vi filiżanki sosu marinara 1/3 filiżanki startego sera par-mezan Vi łyżeczki pieprzu V2 łyżeczki soli 1 łyżeczka mielonej ostrej papryki Vi łyżeczki oregano 200gramów sera mozzarella kiełbasa pepperoni 4 gotowe placki tortilla forma do muffinek Sposób przygotowania: 1. Rozgrzej piekarnik do 220 stopni. 2. Posmaruj formę do muffinek oliwą 3. Połóż placki tortilli na płaskiej powierzchni i za pomocą pustej puszki wykrój z każdego placka po 3-4 mniejsze koła (tak jak podczas lepienia pierogów). 4. Każde mniejsze kółko tortilli włóż do formy na muffiny. 5. Wymieszaj sos marinara ze startym parmezanem, pieprzem, solą, papryką i oregano. Nałóż po łyżeczce do każdej foremki wyłożonej tortillą, a następnie posyp startą mozzarellą. 6. Na wierzchu ułóż drobno pokrojoną kiełbaskę pepperoni. 7. Włóż do piekarnika na 10-12 minut lub do momentu, aż rozpuści g sięser 8. Podaj zaraz po wyjęciu !2 z piekarnika. cym samopoczucie. Jest ono wyjątkowo kaloryczne, ale przede wszystkim-pyszne! Wiele propozycji przepisów na dania doskonale wpływające na nasz nastrój znajdziemy na popularnym, anglojęzycznym profilu Tasty na Facebooku. Strona to prawdziwy fenomen! Dotychczas polubiło ją ponad 80 milionów użytkowników, a liczba ta wciąż rośnie. Na profilu pojawiają się przepisy dosłownie na każdą okazję. Możemy wybierać spośród wariantów „na szybko", pysznych, acz kalorycznych, lekkich, dziecinnie prostych w przygotowaniu i wegetariańskich. Co więcej, na stronie publikowane są także receptury 2. Ciasto z masłem orzechowym i lodami Składniki 2 filiżanki mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia Vi łyżeczki soli V* filiżanki miękkiego masła Vi filiżanki cukru Va filiżanki brązowego cukru 2 łyżeczki waniliowego ekstraktu Ijajko 1 filiżanka pokrojonej w drobną kostkę czekolady Vi filiżanki masła orzechowego lody waniliowe Sposób przygotowania: 1. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni Celsjusza. 2. W misce wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia i sól. Odstaw na bok. 3. W osobnym naczyniu utrzyj masło. cukier i brązowy cukier do momentu, aż masa stanie się gładka. 4. Dodaj ekstrakt z wanilii ijajko, a następnie ponownie mieszaj aż do połączenia. 5. Dodaj mieszankę z mąką i mieszaj do uzyskania jednolitej konsystencji. 6. Połącz z kawałkami czekolady. 7. Wyłóż połowę ciasta na natłuszczoną, okrągłą formę i uformuj płaską warstwę. 8. Rozsmaruj masło orzechowe i przykryj kolejną płaską warstwą ciasta. 9. Piecz przez35-40 minut. 10. Pokrój na kawałki i podaj z gałką lodów na pyszne drinki - z alkoholem i w wersji soft. Strona nie bez przyczyny zdobyła tak ogromną popularność. Jest to nie tylko zbiór przepisów - do każdego z nich dołączony jest film z całym procesem przygotowania. Dzięki temu nawet najbardziej początkujący kucharz z pewnością będzie w stanie krok po kroku zastosować się do instrukcji. Poniżej publikujemy 3 znalezione na profilu Tasty przepisy, które idealnie wpisują się w ideę comfort food i z pewnością zrobią furorę na wieczorze antywalentynko-wym. Są proste w przygotowaniu i niezwykle efektowne! EwaŁukomska 3. Margarity z grapefruitów Składniki 1/4 filiżanki prostego syropu cukrowego (składniki i przepis poniżej) 1/4 filiżanki cukru 1/4 filiżanki wody 8 czerwonych grapefruitów 200mililitrów tequili cukier Sposób przygotowania: 1/4filiżanki cukru i 1/4 filiżanki wody zagotuj w rondlu. Zaczekaj, aż w pełni się połączą, a następnie odstaw do schłodzenia. Wyciśnij sok z grapefruitów, wymieszaj z tequilą i przygotowanym przed chwilą, prostym syropem cukrowym. Zwilż brzegi kieliszków sokiem z grapefruita i oklej cukrem. Podawaj na lodzie! facebook.com/buzzfeedtasty Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela. 11-12 lutego 2017 rodzinny 23 :- WkSM gWSSigg Andrzej Gębarowski andrzej.gebarowski@polskapress.pl Iglaki w naszym ogrodzie: zasady ich doboru i rodzaje kompozycji Tekst Andrzej Gębarowski Drzewa i krzewy iglaste są atrakcyjnymi roślinami ozdobnymi, które warto wprowadzić do niemal każdego ogrodu. Mają wiele zalet- z reguły są dość łatwe w uprawie, a poza tym są zimozielone, dzięki czemu ożywiają nasz ogród również zimą, gdy drzewa i krzewy liściaste pozbawione są swojej głównej ozdoby. Ponadto iglaki są bardzo różnorodne pod względem formy. Poczynając od form karłowych i niskich, płożących się krzewów, poprzez średniej wielkości krzewy zorientowane horyzontalnie lub wertykalnie, a także krzewy kuliste, po mniejsze i większe drzewa, a czasem drzewa-olbrzymy, że wspomnę tylko 0 metasekwojach, świerkach kłujących czy żywotnikach olbrzymich. Wiele możliwości wzbogacających kompozycję daje też wykorzystanie różnorodności kolorystycznej roślin iglastych. Przed wyborem odmiany warto najpierw zastanowić się, w jakiej roli chcemy ją obsadzić czy raczej posadzić. Iglaki mogą występować w roli: ► soBtera, który sadzimy pojedynczo w miejscu dobrze eksponowanym - często wybiera się w tym celu drzewo lub krzew o nietypowym kształcie, np. kulistym, płaczącym lub rozpierzchłym, a także odmianę o szczególne wyrazistej kolorystyce, ► rośliny okrywowe!-są to na ogół krzewy niskie, o rozłożystym pokroju, żywopłotu - wybieramy gatunki najbardziej odporne 1 o stonowanej kolorystyce, mogące występować w roli tła dla innych roślin, ► elementu kompozycji grupowej - o czym poniżej, - tzw. wypełniacza, do uzupełnień zieleni - w zależności od kontekstu, mogą to być odmiany zlewające się z sąsiedztwem lub odcinające się od tła, ► rośliny pojemnikowej, do wystawienia na balkon, taras lub wybrukowany placyk - szczególnie nadają się do tego formy szczepione na pniu, ► rośliny na skalniak-głównie odmiany karłowe. Teraz kilka zdań o kompozycjach z iglaków. Iglaki są w zasadzie samowystarczalne pod względem kompozycyjnym, to znaczy można sobie wyobrazić udaną kompozycję z samych roślin iglastych pod warunkiem, że wykorzystamy w niej główne ich zalety - różnorodność formy i koloru. Innymi słowy, w jednej grupie powinny znaleźć się formy horyzontalne, kuliste i wertykalne, zróżnicowane pod względem wysokości i koloru. Zielone iglaki są dobrym, neutralnym tłem dla wielobarwnych kompozycji bylinowych, jak i dla kompozycji z krzewów liściastych 0 kontrastowych w stosunku do zieleni odcieniach 1 kolorach. Wyjątkiem są odmiany o najjaśniejszym zabarwieniu, takie jak np. świerk kłujący odmiany Białobok, które same powinny się wyróżniać jako tzw. solitery. Pamiętajmy również, że odmiany jaśniejsze dobrze się czują w pełnym słońcu, zaś te 0 głębokiej, ciemnozielonej barwie, jak np. cisy, są na ogół cieniolubne. Niebieskosrebrzyste odmiany iglaków zawdzięczają swoją barwę cieniutkiej warstwie wosku powlekającej igły, która chroni je przed nadmiernym odparowaniem wody. Wprowadzają do ogrodu akcenty „chłodne", często wykorzystywane w kompozyqach opartych na zasadzie kontrastu, zwłaszcza w zestawieniu z żółtymi iglakami lub krzewami o barwnych liściach, takimi jak derenie odmian Gouchalti czy Spaetii. Pasują też do sąsiedztwa bieli lub bardzo jasnej zieleni, jaką reprezentuje np. dereń odmiany Argenteomar-ginata. Odmiany szaronie-bieskie zadowolą się przeciętnie żyznym podłożem, koniecznie lekkim i przepuszczalnym. Na ciężkich 1 wilgotnych glebach łatwo gniją i przemarzają. E w Przykłady najpiękniejszych krzewów iglastych Jałowiec pospolity Depressa Aurea Jałowiec tej odmiany to niski krzew iglasty o pokroju horyzontalnym, dorastający do 20-50 cm wysokości i 1,5 m szerokości. Młode pędy są intensywnie żółte (wiosną), z wiekiem zmieniają kolor na żółto-brązo-wy. Polecany do małych ogrodów, do sadzenia w większych grupach jako roślina okrywowa, a także jako element kompozycji ogrodowych. Znakomicie nadaje się na skalniaki i do obsadzania skarp. Cis pośredni Jest krzyżówką cisu pospolitego i japońskiego. Krzew ma pokrój mniej lub bardziej kolumnowy. Jest odporny na mróz i rzadko choruje. Można go mocno ciąć i nawet przycinać w figury. Najlepiej nadaje się jednak na żywopłoty. Ich zaletą jest wyrazisty, ciemnozielony pokrój i to, że zazwyczaj są obsypane czerwonymi owocami, które są przysmakiem wielu ptaków, takich jak kosy i grubodzioby. Po 10 latach dorasta do 2 metrów wysokości. Ze względu na dość wąski pokrój trzeba go sadzić w odstępie metra. Drzewo z Chin, które jak modrzew gubi jesienią swoje igły Metasekwoja chińska nazywana jest żywą skamieniałością, gdyż przez lata uważana była za roślinę wymarłą i znana była jedynie ze skamieniałych kopalin. Na nowo została odkryta dopiero w 1941 roku w Chinach na polu ryżowym. Z Azji szybko trafiła do Europy, a do Polski pierwsze nasiona dotarły w 1949 roku. Uzyskane z nich siewki zostały posadzone w Arboretum w Komiku oraz w ogrodach botanicznych w Powsinie i Krakowie. Dziś drzewa te mają ponad 20 metrów i nadal rosną. Nic dziwnego - metasekwoja jest długowieczna i z łatwością przeżyje kilkunastu kolejnych właścicieli ogrodu. Drzewa te bardzo lubią wilgoć, a ponieważ na zimę tracą igły, nazywane są czasami „modrzewiem wodnym". W ogrodzie trzeba im zostawić dużo miejsca. fi/f; siei Kompozycja z szaroniebieskich iglaków kontrastuje z krzewami liściastymi o żółtawym ubarwieniu ODMIANY... ... szarosrebrzyste o pokroju stożkowym; cyprysik Lawsona odmiany Glauca, cyprysik groszkowy Boulevard, jodła kalifornijska Argentea. ...szarosrebrzyste o pokroju stożkowym: jałowiec chiński Stricta, jałowiec skalny odmian Blue Arrow i Skyrocket ...szarosrebrzyste o pokroju płożącym: jałowiec sabiński odmian Blue Dabube i Glauca, jałowiec płożący Glauca, jałowiec wirginijski Grey Owi ...złociste o pokroju stożkowym: cyprysik Lawsona odmian AlumigoktGolden Wonder, Ivonne; cyprysik nutkajski Aurea; cyprysik groszkowy Filifera Aurea; świerk pospolity polskiej odmiany Końca, żywotnik zachodni (tuja) odmian Aurescens, Rheingold i SunkisŁ ... złociste o pokroju kolumnowym: cis pospolity odmian Fastigiata Aurea, F^stigiataAureomarginata, Krzysztof. ... złociste o pokroju szeroko rozrośniętym: cis pospolity odmian Elegantissima i Summeigold; jałowiec chiński Plumosa Aurea; jałowiec pośredni Gold Star. Odmiany o barwie złoci-stożółtej są mocnym akcentem każdej kompozycji, do zestawienia z odmianami ciemnozielonymi i nie-bieskoszarymi. Najintensywniejszy odcień przybierają wiosną, gdy wypuszczają młode przyrosty. Należy je sadzić w lekkim zacienieniu, gdyż nadmierne nasłonecznienie może uszkodzić ich delikatne pędy. Iglaki ukazują też niekiedy swoje wady, ale wynikają one głównie z błędów w ich rozmieszczeniu. Nie do przyjęcia jest na przykład częste w polskich ogrodach zestawianie żywopłotów z kilku odmian barwnych, sadzonych naprzemiennie. Tworzy się wtedy efekt pstrokacizny i taki żywopłot nie nadaje się ani na neutralne tło, ani na wyeksponowanie w samodzielnej roli. Częstym błędem jest także komponowanie ogrodu wyłącznie z samych iglaków - taki ogród wydaje się sztywny i nienaturalny, nie mówiąc już o tym, że z punktu widzenia ekologii jest czymś w rodzaju półpustyni. Efekt ten zniknie, jeśli dodamy choćby kilka krzewów liściastych - sezonowych lub zimozielonych. Pamiętajmy, że najbardziej atrakcyjne połączenia tworzą kolorowe iglaki w towarzystwie neutralnej zieleni krzewów liściastych lub na odwrót - połączenie neutralnej zieleni iglaków z krzewami o kolorowych liściach. 24 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 Zdaniem eksperta Żywienie Zimą zwiększ liczbę posiłków, które dajesz psu Masz problem ze swoim pupilem? Napisz do nas! - Pies przebywający w bardzo ciepłych pomieszczeniach traci podobną ilość energii na utrzymanie stałej temperatury ciała, jak podczas krótkiego spaceru w śnieżycy - przypomina weterynarz Elwira Leśniowska. -Musi też mieć oczywiście stały dostęp do wody, warto zadbać, by była ciepła. Z kolei karma musi pokryć zwiększone zapotrzebowanie na składniki energetyczne i odżywcze. - Można zwiększyć ilość składników tłuszczowych - mówi Leśniowska. - Ale bez przesady, maksymalnie o 10 procent. Trzeba też zwiększyć liczbę posiłków - dorosły pies powinien dostawać co najmniej dwa posiłki, z czego jeden powinien być ciepły. Ze względu na odnawianie sierści do diety psa dobrze jest włączyć kwasy tłuszczowe z rodziny n-6. Ich źródłem są głównie oleje roślinne: olej z ogóreczni-ka, z wiesiołka dziwnego czy olej lniany, może być też olej rzepakowy. Pielęgnacja Kot nie lubi kąpieli, ale czasem trzeba go zmoczyć Koty potrafią same zadbać o sierść, a zbyt częste kąpiele mogą ich futra pozbawić niezbędnego tłuszczu. Jednak, gdy zabrudzi się wyjątkowo lub zaczyna wydzielać nieprzyjemną woń, kąpiel jest konieczna. -Bywa też jedną z części terapii skóry czy terapii przeciw pasożytom zewnętrznym - należy postępować zgodnie z zaleceniami weterynarza. Parę dni przed kąpielą warto obciąć kotu pazury, by nie podrapał nas dotkliwie. Warto też przygotować sobie kilka ręczników, by potem odsączyć sierść. Na dno miski czy brodzika trzeba też położyć gumową matę (lub ręcznik) i nalać tyle wody, aby przykryła dno. Woda powinna być w temperaturze ciała zwierzęcia. Przy namydlaniu unikajmy tarcia sierści i skóry, aby nie spowodować kołtunów i podrażnień. Konieczne należy pilnować, aby szampon dostał się do jego pyszczka. Nie powinno kąpać się kotek w ciąży czy bardzo małych kociąt. 8> a) E PO n E 3 -C flł c E a> ro 1 m/I 0) Psychologia zwierząt. Radzi Miriam Gołębiewska Adopcja psa -problemy biorą się z niewiedzy Jeśli nie chcemy, by pies niszczył przedmioty, chowajmy je ; | T v Dorota Abramowicz Jakie problemy najczęściej pojawią się po adopcji psa ze schroniska? Zgadzam się z opinią, że adopcja psa jest wspaniałą sprawą, która daje człowiekowi szansę na wprowadzenie do domu przyjaciela na czterech łapach. Równocześnie jednak każda osoba, która decyduje się na ten krok, musi wiedzieć, że na początku nie będzie łatwo. I nawet jeśli przygarniamy dorosłego czworonoga, powinniśmy przygotować się na pracę z nim taką, jak przy szkoleniu szczeniaka. Czyli wychowanie od podstaw. Od czego zaczynamy? Od nauki czystości. Pies, trzymany np. wcześniej pięć lat na łańcuchu lub bezdomny, nie nauczony od szczeniaka, że w domu śpi się i je, a potrzeby fizjologiczne załatwia poza domem, sam na to nie wpadnie. A my nie powinniśmy dziwić się, że nie spełnia on naszych oczekiwań. Zresztą pułapek może być więcej. Jakich pułapek? Wynikających z naszej niewiedzy o tym, jakie pies ma doświadczenia. Do domu trafia obcy pies o tajemniczej przeszłości, o nieznanych predyspozycjach genetycznych. I w dodatku bardzo często niewychowany, o dziwnych dla nas nawykach lub braku podstawowych umiejętności. Oczywiście nierzadko te niewy-chowane psiaki szybko adaptują się do naszej rzeczywistości. I to jest cudowne, bo pies jest zwierzęciem bardzo nastawionym na współpracę i kontakt z człowiekiem, co sprawia, że prędko się uczy. Ale też nie należy dziwić się, gdy natychmiast nie spełnia naszych wymagań. Albo pozostawiony sam wpada w panikę i niszczy wszystko naokoło. Co zrobić, by nie dochodziło np. do pogryzienia kapa? Kiedy słyszę pytanie, dlaczego pies gryzie kapcie, sa-mam pytam: a co robiły kapcie w tym samym pomieszczeniu, w którym był pies? Jeśli nie chcemy, by Dorota Abramowicz dorota.abramowicz@polskapress.pl niszczył jakieś przedmioty, chowajmy je przed nim. Pomaga też klatka - najpierw otwarta, w której umieszczamy jakieś zabawki i legowisko. Pies początkowo musi sam decydować, czy chce w niej przebywać. Takie niszczycielskie działania mogą być skutkiem zwyczajnej nudy lub lęku separacyjnego. Adoptowany pies boi się samotności? To naturalne u wszystkich ssaków. Pies reaguje tak samo jak małe dziecko, które boi się samotności i w momencie oddzielenia od matki czuje ból. Okazuje się bowiem, że ból separacyjny w organizmie przechodzi przez te same układy, co ból fizyczny. Pies, zostawiony sam w obcym domu, ma w sensie bliskim dosłownemu złamane serce. W miarę upływu czasu i psy, i ludzie uczą się dystansu. Przy czym nie odważę się powiedzieć, jak długo będzie to trwało. Wiele zależy od wieku psa, jego wcześniejszych doświadczeń, cech genetycznych, podłoża psychicznego. Czy wmomende adopcji możemy przewidzieć kłopoty? Jeśli nie zostaniemy poinformowani rzetelnie o przeszłości psa, to nie. A nawet wiedząc o wcześniejszych problemach, nie jesteśmy w stanie przewidzieć jego zachowań. Czasem kłopot pojawia się dopiero po dwóch-trzech tygodniach pobytu w domu. I nie zawsze jest to kwestia braku wychowania, ale skutek traumatycznych przeżyć, które mogą wpływać na relacje psa np. z dziećmi lub innymi psami. Dlatego też, biorąc psa ze schroniska, zawsze musimy być przygotowani na pracę z nim. FAKTY Warto nagrać na domową kamerę zachowanie psa podczas naszej nieobecności. Dzięki temu będzie można ocenić, czy „wandalizm" jest przejawem nudy, czy też mamy do czynienia z lękiem separacyjnym. Pies w napadzie paniki będzie biegał w kółko, niszczył przedmioty, nie zajmie się gryzakiem lub smakołytóem. Atakom można zapobiegać, powoli przyzwyczajając psa do nieobecności właściciela. Adoptowany pies wykazuje często objawy lęku separacyjnego. Warto na początku wziąć kilka dni urlopu, by mógł się przyzwyczaić do nowego domu Drugie oblicze adoptowanego psiaka # Agnieszka Michalska, wtaś-ciaefca psa ze schroniska: Potrzebujemy pomocy przy naszym nowym członku rodźmy- Morisie. Zabrafiśmy go ze schroniska wpołowie stycznia. Tocudowny. lubiący przytulanie, kompletnie nieagresywny pies, kiedyjesteśmy wdomu. Kiedywychodzimy do pracy, a nawet sklepu, pokazuje swoje dnępeobficze-znacznie gorsze. Przeprowadza totalną de-moHcęwdomu- załatwił już dwie pary drzwi ścianę, teraz zabiera się za zrywanie kaffi. Mniejszym problemem jest gadanie kapd worków itp. Najgorsze jest że przy tym wszystkim robi sobie też krzywdę-rani łapy do krwi. Jesteśmy zagubieni, bardzo prosimy o pomoc. Miriam Gołębiewska: Moris został adoptowany zaledwie przed dwoma tygodniami, a to naprawdę krótki czas na adaptację. Nikt wcześniej nie uczył go, jak ma zachowywać się, kiedy pozostaje sam w mieszkaniu. Pies wykazuje objawy lęku separacyjnego, bo dom nie jest jeszcze dla niego bezpiecznym otoczeniem. Trzeba go nauczyć pozostawania samemu, najlepiej w klatce, postawionej w miejscu, z którego pies widzi domowników. I do której trzeba go oczywiście najpierw stopniowo przyzwyczaić. Warto wziąć kilka dni urlopu, podczas których będziecie państwo na przykład wychodzić z domu najpierw na kilka minut, a następnie stopniowo wydłużać Waszą nieobecność. Można też poprosić kogoś z rodziny, by przez początkowy okres adaptacji posiedział z psem. Rozkład dnia musi być też powtarzalny. Czyli rano najpierw dłuższy, aktywny spacer, połączony z zabawą i podstawowym szkoleniem. Dobre efekty daje podawanie co jakiś czas posiłku z ręki podczas spaceru. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 rodzinny 25 Kultura Lubisz czytać książki? Zapraszamy do obejrzenia wideobloga Anki Czytanki -znajdziesz go na www.gp24.pi w dziale „kultura" KSIĄŻKA „Dziewczyna na miesiąc" • AudreyCarlan Mia Saunders ma rok na spłacenie długu, który zaciągnął jej ojciec. Przestępcy grożą jej rodzinie, bo chcą odzyskać milion dolarów. Mia zatrudnia się jako ekskluzywna dziewczyna do towarzystwa. Wystarczy, że spędzi miesiąc z bogatym facetem, z którym nie musi uprawiać seksu, aby mieć na kolejną ratę. Zatrudniają ją z różnych powodów: filmowiec, malarz i bogaty gej (żeby udawała jego narzeczoną). Książka należy do literatury erotycznej, więc ostrych scen łóżkowych nie brakuje. Należy ją czytać z przymrużeniem oka, jako rozrywkę. KONKURS ' f. „Był sobie pies" • W. Bruce Cameron Książka „Był sobie pies" przez rok nie schodziła z listy bestsellerów „New York Timesa". Teraz wchodzi do kina. To opowieść o psie, który wpaja swoim kolejnym właścicielom znaczenie miłości i pogody ducha. Bailey po krótkim i smętnym życiu, jakiego doświadczył jako bezpański psiak, odradza się w ciele niesfornego szczeniaka. Potem ponownie odradza się w postaci kolejnego psa! To pokrzepiająca i pomysłowa historia. Doprowadza czytelnika do łez - zarówno tych ze śmiechu, jak i wzruszenia. Ta książka w piękny sposób pokazuje, że miłość nie zna granic. ""•GRSUfaK iuin „Rybak znad Morza Wewnętrznego" f Ursula K. Le Guin W skład zbioru „Rybak znad Morza Wewnętrznego" wchodzą: „Wszystkie strony świata", „Rybak znad Morza Wewnętrznego", „Cztery drogi ku przebaczeniu", „Urodziny Świata", „Opowiadanie Świata". Ukazuje się w Polsce po raz pierwszy. Akcja dzieje się we wszechświecie Ekumeny i świecie Ziemiomorza. Opowiadania, co jest znakiem firmowym te autorki, są inteligentne, dowcipne, satyryczne i wizjonerskie. Lektura ponad 1000 stron daje wiele materiału do osobistych refleksji. Zdobądź książkę, wysyłając SMS Dla naszych czytelników mamy po trzy egzemplarze książek: „Dziewczyna na miesiąc" Audrey Carlan (wydawnictwo Edipresse), „Był sobie pies" W. Bruca Camerona (Wydawnictwo Kobiece) oraz „Rybak znadMorzaWewnętrznego" UrsuliK. Le Guin (Prószyński i S-ka). Żebyje zdobyć, trzeba podać hasło (odpowiednio, jeden SMS - jedno hasło): SEKS, PIES, RYBAK Należy wysłaćje SMS-emnanr72355, w treści wpisując gpks hasło. Koszt SMS-a to 2,46 zł z VAT. Czekamy do północy z poniedziałku na wtorek. O książkach opowiadam także w swoim wideoblogu Anki Czytanki Znaj dziecie go na wwwgp24 w dziale „kultura". Zapraszam do oglądania ANNA CZERNY-MARECKA Poznaj „Ciemniejszą stronę Greya" Jamie Dornan i Dakota Johnson powracają jako Christian Grey i Anastasia Steele w filmie „Ciemniejsza strona Greya", drugiej części ekranizacji światowego bestsellera E.L. James. W pierwszej części zatytułowanej „Pięćdziesiąt twarzy Greya" byliśmy świadkami, jak piękna studentka literatury poznaje przystojnego, tajemniczego milionera. Początkowe zauroczenie przemieniło się w gorący perwersyjny romans, który na zawsze zmienił życie Anastasii. Bez wątpienia była to najbardziej oczekiwana premiera 2015 roku. Minęły dwa lata i znowu przed walentynkami Anastasia i Christian przypominają widzom o sobie. Jak możemy się przekonać, przy takich emocjach rozstanie tej pary musiało nastąpić. Jednak przy takiej namiętności - mogło być tylko chwilowe. Skomplikowany miłosny związek przechodzi w kolejną fazę. Po rozstaniu Christian próbuje nakłonić Anastasię do powrotu, ale ona stawia nowe warunki. Próby odbudowania związku, zyskania stabilizacji i spokoju torpedują postaci z przeszłości Christiana. Pojawiają się one nagle, w najmniej spodziewanych okolicznościach, chcąc rozbić to, co budują młodzi. Warto wiedzieć, że film uzyskał amerykańską rekomendację „kategoria R (restricted)" - osoby poniżej 17. roku życia mogą oglądać film jedynie w towarzystwie " osoby dorosłej. Czy „Ciemniejsza strona Greya" okaże się takim samym sukcesem kasowym jak „Pięćdziesiąt twarzy Greya"? Wkrótce się o tym przekonamy. Pierwsza część zarobiła na całym świecie ponad 560 milionów dolarów. Film miał dużą widownię także w naszym kraju. (MAW) MUZYKA • Happysad CIAŁO OBCE Siódmy w dorobku album Happysadu to płyta nagrana wponadstulet-niej stodole w miejscowości Nowe Kawkowo pod okiem producenta Marcina Borsa, po raz pierwszy w 6-osobowym składzie. W proces twórczy równorzędny wkład mieli wszyscy członkowie grupy, dlatego efekt pozostawia wrażenie, że jest to najbardziej eklektyczna, szalona, nieskrępowana, ale wciąż bardzo szczera płyta w ich dorobku. Dziesięć piosenek powstało w osiem lipcowych dni ubiegłego roku, zaś jedna nocą przy ognisku. Krążek promuje singiel „Nadzy na Mróz". # Sambor UMBRA Po debiutanckiej płycie „Bruksizm" Sambor podwyższył sobie poprzeczkę. Umbra to najciemniejsza część cienia i taka właśnie jest ta płyta. Siedem utworów inspirowanych estetyką retrofuture łączy elektroniczne brzmienia złotej ery syntezatorów z tekstami bez happy endu o bohaterach fatalistycznych, którzy w pogoni za szczęściem, prawdą i spełnieniem pozostają zawsze z pustymi rękami. MONIKA WIECZORKOWSKA Wirtualna rozrywka. Konsole z goglami wirtualnej rzeczywistości to tylko drzwi do cyfrowego świata w 360 stopniach Shootery, horrory, sport, a nawet... symulator pracy. A to wszystko w goglach wirtualnej rzeczywistości Tekst Grzegorz Lisiecki G ogle wirtualnej rzeczywistości zmieniają cyfrowy świat. Już dziś możemy wejść do sferycznych gier. Gogle i czujniki Czym jest PlayStation VR? To system z wyświetlaczem HD OLED, możliwością śledzenia ruchów głowy w zakresie 360 stopni i dźwiękiem 3D. Częstotliwość odświeżania 120 Hz oznacza, że ekran może wy- świetlać nawet do 120 klatek na sekundę. Aby przenieść się w wirtualną rzeczywistość, wystarczy założyć gogle VR, słuchawki i wziąć do ręki kontroler. Gogle mają ekran o przekątnej 5,7 cala podzielony na dwie części - po jednej na każde oko. Dostępna rozdzielczość dla każdej części ekranu to 1080 x 960 pikseli. Gogle wyposażone są między innymi w dziewięć czujników rozpoznawanych przez kamerę, a obraz z konsoli może być wyświetlany nie tylko na wyświetlaczu gogli, ale i na monitorze. Czasnae-sport? Playstation VR zadebiutowało na rynku w październiku zeszłego roku. Wirtualne granie staje się popularne nie tylko jako domowa rozrywka, ma też szansę trafić w ręce profesjonalnych graczy. Czy rzeczywiście szybko wejdzie do wciąż rozwijającego się e-sportu? Platforma wspiera coraz więcej tytułów. Cena? PlayStation VR kosztuje 1,9 tys. złotych. Do tego za PlayStation Camera zapłacić trzeba ponad 200 zł, w podobnej cenie kupić można kontrolery Move. FAKTY Specyfikacja. Wyświetlacz: OLED, rozmiar: 5,7 cala, rozdzielczość 1920 x 1080 RGB (960x1080RGB). Częstotliwość odświeżania: 120 Hz, 90 Hz. Pole widzenia: około 100 stopni. Zintegrowany mikrofon Czujniki: akcelerometr, żyroskop. Złącza: HDMI, USB. Wymiary. Gogle VR ok. 187 x 185 x 277 mm (przy maksymalnie skróconej opasce na głowę). Waga: ok. 610 g (bez przewodu). Moduł procesora: ok. 143 x 36 x 143 mm. Waga: ok. 365 g. Funkcje modułu procesora. Przetwarzanie dźwięku 3D, ekran społecznościowy (tryb odzwierciedlania, tryb oddzielania), tryb kinowy. Gogle VR Sony współpracują z PlayStation 4, PlayStation 4 Pro oraz PlayStation 4 Slim maga pada ,< zęśe erów Move. W innychj steruje się ruchami głowy 26 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 Baba swoje - Dziad swoje Anna Czerny-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Społeczeństwo. Sąd nad sądami. Daleko im do żony Cezara Anna Czerny-Marecka Kończą ciężkie studia, na które trudno się dostać. Zarabiają wielokrotnie więcej niż przeciętny Polak, mają całą masę przywilejów emerytalnych i innych. Powinni być elitą narodu, mędrcami o nieskazitelnej moralności, ponieważ osądzają innych. Niestety, w sędziowskim (bo 0 nich mowa) stadzie zdarzają się czarne owce. Nie jedna, dwie, ale raczej dużo za dużo. Jeden sędzia przyznaje bandycie olbrzymie odszkodowanie, bo „cela była za ciasna". Że na takie pieniądze nie mogą zwykle liczyć w sądach ciężko poszkodowani ludzie, dostający grosze? O co chodzi, sędziowie są przecież niezawiśli i niezależni. W tym przypadku - najwyraźniej od poczucia sprawiedliwości. Inny sędzia wypuszcza za kaucją długo poszukiwanego recydywistę, szefa mafii oszustów na wnuczka, „bo się przyznał". No to człek olał kaucję, bo w jego fachu 300 tysięcy złotych to jak splunąć, i zniknął. Tutaj też sędzia wykazała się niezawisłością i niezależnością -od rozumu. Najbardziej niezależni 1 niezawiśli są oczywiście sędziowie Sądu Najwyższego. Uznali, że motłoch, oficjalnie zwany społeczeństwem, nie ma prawa wiedzieć, za co płacili służbowymi (a więc podatnik płacił) kartami. Na przykład w restauracjach. Po ludzku to im się nawet nie dziwię. Ośmiorniczki mają złą prasę. Zbigniew Marecki —^^isowska propaganda -^^■mówi jeden z moich ■■^znajomych na takie wieści. I ja się z nim połowicznie zgadzam. Nie ma chyba dnia w publicznych mediach, by nie mówiono o jakiś bulwersujących historiach dziejących się w środowisku prawniczym. Trudno nie wiązać tego z wojną, jaką tej grupie, wysoko opłacanej i zaliczanej do elity (to słowo w ustach polityków PiS jest brzmi jak obelga) wytoczyli Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro. Jednak (i tu będzie wyjaśnienie, dlaczego zgadzam się tylko połowicznie, że to propaganda) fakty są faktami i poza tymi przykładami podanymi przez Marecką, równie, jeżeli nie bardziej bulwersujące, są dwie inne historie: zachowanie prawników (prokuratorów, adwokatów i sędziów) w przypadku sprawy Amber Gold i przejmowania nieruchomości w Warszawie. Śledzę doniesienia na ten temat i resztki włosów mi się jeżą na głowie. Wychodzi na to, że prawo i jego przedstawiciele działali na korzyść szubrawców. Pokrzywdzeni, a są ich setki, jeżeli nie tysiące, nie mogli liczyć na sprawiedliwość. Znam wielu prawników, którzy są mądrzy i prawi. Na pewno jest ich więcej niż tych, o których teraz czytamy w mediach. Szkoda, że nie mieli mocy, żeby pozbyć się czarnych owiec. Niech się nie dziwią, że ktoś robi to za nich. Na małym ekranie. Poznaj historię „Rewolucji gender" Dokument „Rewolucja gender" przedstawia problem tożsamości płciowej w kontekście codziennego życia -od chwili naszych narodzin aż do śmierci. Aby lepiej zrozumieć ten złożony problem społeczny i naukowy, dziennikarka Katie Couric rozmawia z naukowcami, psychologami, działaczami, pisarzami, matkami i ojcami o wpływie genetyki, procesów chemicznych zachodzących w ludzkim mózgu oraz współczesnej kul- & o s 1 i 2 Ł* s tury na płynność definicji tożsamości płciowej. W rozmowach z zaproszonymi gośćmi Couric porusza stricte naukowe i bardzo prywatne tematy, przedstawia wiele nieznanych wcześniej historii o walce, akceptacji, ludzkiej ignorancji, bólu i miłości. „Rewolucja gender" - premiera w poniedziałek, 13 lutego, o godz. 22 na National Geographic oraz Nat Geo People. (MARA) Rodzina 500 plus. Urodziny Przyjdzie wydać kilkaset złotych Tekst Marta Żbikowska ^^—mierzam się z tema-organizacji uro-dla kolegów ^^■i koleżanek Najstarszego. Rozważałam zarówno opcję imprezy w domu, jak i poza nim. Do domów-ki prawie przekonał mnie kolega. - Zrobisz galaretkę, upieczesz tort, dzieci zbudują sobie bazę z koca, będzie fajnie - roztaczał wizję naszego własnego dzieciństwa. Brzmiało kusząco, ale zdecydowałam się jednak na profesjonalizm. Trochę z wygody, bo co innego być dzieckiem szalejącym po mieszkaniu, a co innego rodzicem, który zostaje na tym pobojowisku. Zaczęłam więc szukać odpowiedniej oferty. Szybko przekonałam się, że trzeba zaakceptować kosmiczne ceny. Jakby nie patrzeć, czegokolwiek nie szukać, należy przygotować się na wydatek rzędu kilkuset złotych. Gdy już zaakceptowałam fakt, że na zorganizowanie urodzin przeznaczę niemal całe miesięczne świadczenie 500 plus (a dostaję zasiłek wy- chowawczy na dwoje dzieci), rozpoczęłam analizę ofert. Odpadły małpie gaje z basenami z kulek i gąbkowych kostek. Na ten wybór nie pozwala mi moja wyobraźnia, która podsuwa wizje czającego się tam brudu i zarazków. Mam to po mamie, która nigdy nie pozwalała mi na picie wody z satu-ratora. Nie wierzyła w dokładne mycie kubków, a i później, gdy pojawiły się plastikowe naczynia, podejrzewała, że sprzedawcy uprawiają recykling. Swoje marzenie o wodzie z bąbelkami spełniłam dopiero na wycieczce szkolnej. Przeżyłam, dlatego swoim dzieciom czasami pozwalam na zabawę w kulkach. Skupiłam się na atrakcjach rozwojowo-edukacyj-nych, wśród których były warsztaty dla małych inżynierów, chemików, odkrywców. Zdecydowałam się na urodziny detektywistyczne. Oferta wygląda zachęcająco i odpowiada mi lokalizacja. Mam nadzieję, że dzieci będą się bawić równie dobrze, jak my w namiotach z koców. Psychologia. Problemy w związku Narzeczony nie chce ślubu Tekst Marcin Florkowski Czytelniczka: Od 3 lat mieszkamy razem, od pół roku jesteśmy zaręczeni. Od 4 mie-sięcy straciłam pewność siebie. Stało się to po odpowiedzi mojego narzeczonego na pytanie „Kiedy się pobierzemy". Stwierdził, że nie jest jeszcze gotowy. Zaczęły pojawiać się sny. w których on mnie zdradza z koleżanką. W Pani psychice zachodzą interesujące zmiany. Dopóki chłopak wydawał się bardziej zaangażowany, czuła się Pani bezpieczna. Gdy okazało się, że Pani coraz bardziej zależy, zaczęła się Pani bać. Odezwało się też u Pani poczucie niższości. Tak reagują ludzie, którzy jako dzieci doświadczyli odrzucenia emocjonalnego. Takie osoby boją się zaangażować. Zachowują dystans w miłości albo wiążą się pod warunkiem, że są „górą": np. są o wiele bardziej atrakcyjne od partnera. Czują się bezpiecznie, bo mają poczucie przewagi. Przeżycie odrzucenia w dzieciństwie pozostawia też przekonanie, że na mi- łość się nie zasługuje. Te myśli stają się podwaliną zaburzenia samooceny, poczucia niższości. Wszystkie te myśli uruchomiły się, gdy on powiedział, że jeszcze nie jest gotowy. Pani zinterpretowała to zgodnie ze swoimi przekonaniami na swój temat: no tak, jest ktoś lepszy ode mnie, bo ja jestem mało wartościowa. Wydaje się, że pomogłaby Pani psychoterapia. Podsumowując: Pani zazdrość jest „tematem zastępczym", pojawiła się zamiast myśli o tym, że partner z jakiegoś powodu może nie chcieć ślubu. Decyzja o ślubie zawsze jest obarczona ryzykiem. Czy on ma romans? Wydaje się, że nie, jednak coś zmieniło jego podejście do legalizacji waszego związku. Co się stało? Czy rozmawiacie o tej zmianie? Co to znaczy, że on nie jest gotowy? Co musiałoby się stać, aby był gotowy? O to wszystko Pani powinna zapytać jego, zamiast przypisywać jego słowom znaczenia, które narzuca Pani własne poprzednie doświadczenie. Wychowanie Jak sobie poradzić z pstrągiem w migdałach Gdy dzieci nie potrafią jeść ryb Tekst Bogna Skarul ^ _ie mogę patrzeć, jak |^lta moja Kaśka je -■^Bzwierzyła mi się mo-I ^Bja przyjaciółka, matka 15-letniej Kaśki. - Co to znaczy? - spytałam zaciekawiona. -Wczoraj podałam na obiad rybę. Pierwszy raz od wielu lat nie był to filet, a cała, pieczona ryba - zaczęła mi opowiadać moja przyjaciółka, a mi po brodzie pociekła ślinka. - To był pstrąg w migdałach. Wiesz, szybko to się robi, zaledwie jakieś 20 minut, i już jest obiad, a teraz coraz częściej w mediach mówią, jak zdrowe są ryby. Więc zrobiłam tę rybę. I mama Kaśki zaczęła mi tłumaczyć, jak podała na stół po dwa widelce każdemu, jak podstawiła dodatkowy talerz - na ości oczywiście - i jak na spodeczku pokroiła cytrynę. - Nawet ta moja rodzina się ucieszyła, jak po domu rozszedł się zapach pieczonego pstrąga w migdałach. Nawet Kaśka była zadowolona - tłumaczyła dalej, ale zaraz też dodała: - Ale po paru minutach ja nie mogłam patrzeć, jak ta moja córka je. Robi to okropnie. Je rękami, cmoka, ręce ma całe poplamione tłuszczem (bo rybę smażyłam na oleju). Okropne. Sama nie mogłam jeść, jak się na nią patrzyłam. - Hola, hola. I do kogo masz o to pretensje? - spytałam, bo przyjaciółka tak obrazowo opowiedziała 0 tych upapranych w tłuszczu rękach Kaśki, że zrobiło mi się nawet niedobrze. -Oczywiście, musisz mieć żal do samej siebie - dodałam zaraz bardzo dobitnie 1 od razu wytłumaczyłam. -Bo to ty jej nie nauczyłaś jeść ryb. Sama przyznałaś, że do tej pory podawałaś filety. - Ale kochana - zaznaczyłam od razu - powinnaś się, po pierwsze, cieszyć z tego, że te braki w umiejętnościach swojego dziecka od- kryłaś w swoim domu, a nie na przykład na proszonym obiedzie u znajomych. Po drugie, ciesz się kobieto, że Kaśka ma dopiero 15 lat, bo masz jeszcze czas, aby ją przećwiczyć. Po trzecie, to daje ci kolejne pole do popisu - na obiad serwuj więcej ryb, a nie filetów (bo to nie ryba - to podkreśliłam z przekąsem). A po czwarte, to zamiast dwóch widelców, podawaj do ryby normalnie, nóż i widelec. Epoka jedzenia ryby dwoma widelcami już jakiś czas temu temu minęła. Chyba że masz specjalne sztućce do ryb. - Masz chyba rację. Jutro zrobię na obiad pieczonego karpia - stwierdziła mama 15-latki. - Ma dość duże ości, więc Kaśce będzie łatwiej nauczyć się tej sztuki. • Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 rodzinny 27 GWIAZDA Krzysztof Stelmaszyk, aktor Przyjaźń jest wtedy, gdy ze strony drugiego człowieka nie spodziewam się zagrożenia:ja nie krzywdzę i on nie krzywdzi gwiazdkowy trunek przebój grupy Maanam T śpiewał piosenkę „W siną dal" cmentarne zwierzę T zbir indyjska wyżyna 13 duży kamień imię Anglika miasto w Normandii miasto w Syrii, ofiara wojny T kropelka w oku europejska FC..., klub Pelego sterta siana impreza w ambasadzie opłata telewizyjna zniżka w opłacie wielkie jezioro w Rosji pies obronny jasnosc —j— rodzaj zapięcia pobożniś, bigot imię Gorkiego, pisarza przodek Węgra 15 warta zebranie robocze prezes PZPN stożkowate zęby 11 sedno sprawy muiy łamie areszt ~T~ mebel wypo-tonkow/ recki uczeń Sokratesa ośrodek odnowy biologicznej próbny okres w pracy Janek z Rudego" i wioślarska osada niewolnica w haremie 26 ... rudy, drapieżny kuzyn szopa 14 odmiana wierzby 20 łączy blachy „głos" serca Michał, piosen-karz urządzenie prądotwórcze leczy nowotwory resztka —r~ psotnik, swa-wolnik laska żebraka Kajetan, polski prawnik i poeta X ciąg powietrza 12 kamień narzutowy 25, skwarki do pierogów utwór Chateau-brianda małe skupisko zagród X T 19 gra na planie lenCki akt normatywny T 23 Gene, słynny tancerz filmowy chlebowy zaczyn anglosaski hektar gniew polskiego szlachcica soda rodzima (anagram: ton + ran) 21 trunek długo leża-kujący w beczkach odkryta weranda maść konia X sala wykładowa i dowódca tureckich janczarów rodzaj sieci rybackiej „palce" krowy ojczulek szata duchownego imię Wellesa, reżysera planeta jak pierwiastek 24 siedzi na grzędzie 22 granica miasta bankietowe lub balowe 18 topiony lub homogenizowany cenna z jesiotra leczy choroby słuchu, otiatra Jó stała opłata urzędowa 10 zasypka dla sztangistów 17 winegret do saTaty; kabul do zimnych mięs zabliźnia się 1 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 115 16 17 18 1 r 20 21 22 23 24 25 26 stała opłata urzędowa winegret do saTaty; kabul do zimnych mięs Litery z pół ponumerowanych od 1 do 26 utworzą rozwiązanie - przysłowie. 3rnanaa0\n0M 'AZ0ZSiNZVTis00 :3iNvzViAAZ0y Humor. Darząc uśmiechem, uszczęśliwiasz serce. Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego - Wincenty Faber Wiozą pacjenta karetką na sygnale. Ten jest przytomny i wygląda przez okno. I w pewnej chwili pyta siedzącego obok niego pielęgniarza: - Dokąd mnie wieziecie? Przecież pogotowie jest w drugą stronę. Pielęgniarz ze spokojem odpowiada: - Do zakładu pogrzebowego. Zdumiony pacjent mówi: -Ale ja przecież jeszcze żyję! Pielęgniarz bez zmrużenia oka odpowiada: - Ale my przecież jeszcze nie dojechaliśmy! Co robi Polski kibic po tym. jak Polska zdobędzie mistrzostwo świata? Wyłącza PlayStation i idzie spać. Znany dziennikarz pyta brunetkę: - Ile jest liter T w Indiana Jones? -Żadnej. Dziennikarz zadał to samo pytanie rudej, która też odpowiedziała, że żadnej. Na koń- cu dziennikarz pyta o to samo blondynkę. Ona wyciąga kalkulatorek i liczy dobre 15 minut, a następnie odpowiada: -42. - A skąd pani wzięła tyle? - Tatatatatatatatatata. Podchodzi informatyk do fortepianu i ogląda wnikliwie: - Hm, tylko 84 klawisze, z czego 1/3 funkcyjnych, wszystkie nieopisane, chociaż... Shift naciskany nogą. Oryginalnie. Nieudany eksperyment. - Mamo, dziś na chemii uczyliśmy się o materiałach wybuchowych! - Tak, to bardzo ciekawe. A na którą jutro idziecie do szkoły. -Do jakiej szkoły? Polak pyta Francuza: - Jak powiesz, że kochasz tą dziewczynę? - Że TĘ, analfabeto. Rozmowa o pracę. - Zna pan angielski? -Tak. - Proszę powiedzieć, jak jest po angielsku „parking"? -Parking. - A jak jest po angielsku „syn"? -Son. - Dobrze, więc proszę ułożyć zdanie z tymi dwoma słowami. - Oczywiście. Moja babcia maparkingsona. Żona do męża: Nie mogę zrzucić wagi po ciąży. - Tak sobie tłumacz. Marcinek ma już 21 lat. Baca rozmawia z turystą: - Zabiłem wczoraj 10 ćmów - mówi baca. - Ciem - poprawia turystą.f -A kapciem. Jasio mówi do mamy: - Mamusiu, chciałbym ci coś ofiarować pod choinkę. - Nie trzeba, syneczku. Jeśli chcesz mi sprawić przyjemność, to popraw swoją jedynkę z matematyki. - Za późno, mamusiu. Kupiłem ci już perfumy. (OPR.AWA) 28// Zbliżenia www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 11-12 lutego 2017 SZCZĄTKI HITLEROWSKIEGO DRAPIEŻNIKA POWINNY SIĘ ZNALEŹĆ W POLSCE Apetyt na wrak. Czy szczątki pancernika trafią w końcu do Polski • Wrak pancernika „Schleswig-Holstein" leży na wodach Estonii. Entuzjaści historii chcieliby, by jego szczątki w 8o-lecie rozpoczęcia II wojny światowej stanęły wreszcie na Westerplatte ► „Schleswig-Holstein" został zbombardowany w nocy z 18 na 19 grudnia 1944 r. HRStona Robert Gębuś robert.gebus@polsl JAN MIODEK Nasze smaki Przepis na chłodne dni: pyszne ciasto marchewkowe SKŁADNIKI NA CIASTO: 2 jajka, 200g mąki, 200g cukru pudru iub drobnego cukru do wypieków,_ 150 ml oleju. 200g drobno startej marchewki, 50-60g posiekanych orzechów włoskich,_ 80 g drobno pokrojonego anana- sa z puszki (lub świeżego),_ 50 g wiórków kokosowych, łyżeczka cynamonu,_ łyżeczka sody oczyszczonej,__ 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia, szczypta soli.___ SKŁADNIKI NA MASĘ:_ 125 g serka kremowego typu Philadelphia._ 50gmaste, lOOgcukru pudru. • Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. • Przygotować ciasto Ubić mikserem całe jajka, dodać cukier i dalej ubijać. Do masy dolewać powoli olej i nie przerywać ubijania. Następnie dodać drobno startą marchewkę, kawałki ananasa, wiórki kokosowe i rozdrobnione orzechy. Wymieszać delikatnie drewnianą łyżką. W osobnej misce wymieszać sypkie składniki: mąkę, cynamon, sodę. proszek do pieczenia i sól. Dodać do marchewkowej masy i delikatnie połączyć. Ciasto przełożyć do tortownicy 0 średnicy 24 cm (wyłożonej papierem do pieczenia). Piec w temperaturze 150 st. C około godziny, do suchego patyczka. • Przygotować masę Ubić serek z masłem. Dodawać stopniowo cukier puder i cały czas ubijać. Schłodzić masę około 20 minut w lodówce. Wystudzone ciasto przekroić ostrym nożem w poziomie i przełożyć częścią masy. Resztę masy użyć do posmarowania wierzchu. Udekorować ciasto cząstkami orzechów. • Warto wiedzieć Ciasto marchewkowe jest bardzo popularne w Wielkiej Brytanii 1 USA. Można je wykonać w wersji uboższej, bez ananasa, orzechów i masy serowej. Bez tych dodatków też znakomicie smakuje. Przepis otrzymaliśmy od czytelniczki Joanny Na kolejne czekamy pod adresem: urszula.baumann@polskapress.pl Wieści nie z tej Ziemi Obserwuje Kochamy, jak cełebryci nie kryją swych emocji. Poznajemy wtedy ich naprawdę Tego jeszcze nie było. Kilka dni temu Agnieszka Woźniak-Starak wraz z mężem wybrała się na galę Bestsellery EMPiK-u 2016, aby obejrzeć występ swego ulubieńca rapera O.S.T.R. Oczywiście przed wejściem dopadli ją fotoreporterzy i dziennikarze. Kiedy dotarła na salę, okazało się, że nie ma już dla niej miejsca. Dostała wtedy szału - co zademonstrowała publicznie wpisem nalnstagramie: „Najpierw wsadzają cię na Itilometrową ściankę, potem udzielasz kretyńskich wywiadów, a na ko- niec okazuje się, że nie ma dla ciebie miejsca na widowni. I pierwszy raz w życiu trafił mnie szlag, dlatego od dziś pieprzę ścianki i pieprzę wywiady, możecie pisać, że gwiazdorzę, przynajmniej będziecie mieli powód". Inni cełebryci zareagowali na to wręcz ekstatycznie. „Dlatego ja tam nie poszedłem, bo wiedziałem, że tak będzie. Też już nie chodzę na premiery i eventy" - napisał Michał Piróg. „Szc2erze, dawno powinnaś mieć na to „wywalone". Nie rozumiem, po co chodzić na ścianki. Jaki ma to cel, skoro masz pracę, nie musisz się lansować na siłę" - dodała Justyna Tomańska. 1/ Możecie pisać, że gwiazdorzę, przynajmniej będziecie mieli powód. Agnieszka Woźniak-Starak Równie emocjonalnie zareagowała ostatnio Kinga Rusin. Kiedy pojawiła się w studiu „Dzień dobry TVN", aby zdać na żywo relację na Facebooka, przeżyła szok. Pokazała, jak Piotr Kraśko pałaszuje potężną kanapkę i powiedziała do kamery: „To dla Piotrka robią kobiety w tym studiu. I tu właściwie jest rywalizacja, która pierwsza zrobi dla niego kanapkę. To są już kolejne kanapki, które zjada. Masakra jakaś". - Wszystkie panie go tu kochają - przyznała Anna Kalczyńska z „DDTVN". I po co TVP pozbyła się Kraski? Zaoszczędziłaby na cateringu! L/ I to właściwie jest rywalizacja, która pierwsza zrobi dla niego kanapkę. Kinga Rusin W skrócie NARCIARSTWO ALPEJSKIE Gąsienica-Daniel na 24. miejscu Złoty medal w kombinacji (MŚ w Saiikt Moritz) zdobyła Szwajcarka Wendy Holdener, srebrny jej rodaczka Michelle Gisin, a brązowy Austriaczka Nichaela Kirchgasser. Polka Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 24. miejsce. HOKEJ NA LODZIE Falstart Polaków w Katowicach W inauguracyjnym meczu na turnieju EIHC w Katowicach Polska przegrała 1:4 ze Słowenią. Gospodarze prowadzili 1:0 po golu Damiana Kapicy w 13 minucie, ale potem dominowali rywale. Multi Multi -10.02 godz. 14.00 11,13.14,19.22.24,39,40,43,44,45.52. 56,58,60,67,71,72,76,78 plus 71 Kaskada 3.4.5,8.10.12.14,17.19.20.21.23 Multi Multi -09.02godz. 21.40 5.8,10,13,16,18.19.22.25.26.28.31,39, 48,52,59,60,69,73,80 plus 80 Kaskada 1.3,5,8,9,10,11,13.15.18,20.23 Lotto 9.16.20.22,26,49 Lotto Plus 3,8,21,31,35.43 Mini Lotto 2.5.10,26,27 (STEN) ^£S£T^tego20i7 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl SpOlt //31 W Hiszpanii przetarcie przed finałem. Derby Bawarii i hit u Teodorczyka Pitka nożna Piłkarski weekend przyniesie starcia figowych faworytów ze średniakami lub kandydatami do spadku. Duże wyzwanie czeka za to Łukasza Teodorczyka Bolesław Groszek sport@glos.com Nąjtiekawięj, prawie jak zwykle, będzie na boiskach Premier League, gdzie ciężko znaleźć tydzień, gdy nie ma meczu jaki można by określić mianem hitu. Tym razem będzie to poj edynek Tottenhamu z Iiverpoolem. The Reds pierwszą połowę sezonu byli najmocniejszym koniem w pogoni za Chelsea, ale piękno gry i skuteczność drużyny z miasta Beatlesów, uciekła wraz z nowym rokiem. Piłkarze Jurgena Kloppa nie wygrali jeszcze meczu w tym roku kalendarzowym, a ostatnia porażka 0:2 z walczącym o utrzymanie Hull City, to kolejny policzek dla dumnych fanów. Liverpool-czycy muszą popracować nad skupieniem i regularnością, bo to kolejne potknięcie ze słabym rywalem po Sunderlan-dzie, Burnley i Swansea. Zespół walczący o mistrzostwo, nie może pozwolić sobie na tak częste wpadli. The Reds dobrze radzą sobie jednak z mocnymi rywalami, a takim bez wątpienia jest Tottenham. Koguty wygrały 9 miejsce w tabeli ligowej, a w czwartek awansował do finału Pucharu Króla, w którym zagra z... Barceloną. Sobotni mecz będzie więc okazją do sprawdzenia się przed tym najważniejszym starciem w sezonie. Ale tym razem Barca pewnie nie zagra na sto procent, bo już we wtorek zmierzy się z PSG w Lidze Mistrzów. Na papierze łatwe zadanie stoi też przed drużynami z Niemiec. Borussia Dortmund zagra z Darmstadt, a Bayern Monachium z Ingolstadt w derbach Bawarii. Mecz lidera może być dobrą okazją do poprawienia dorobku strzeleckiego przez Roberta Lewandowskiego (w pierwszym meczu tych drużyn strzelił pięknego gola lobem), oraz przełamania się Thomasa Muellera, który nie imponuje w tym roku formą strzelecką. Jednak obaj giganci również muszą mieć na uwadze poje- ► Łukasz Tedorczyk strzelił już 17 bramek dla Anderlechtu. Czy w niedzielę powiększy swój dorobek? dynki w Europie, bo w tygodniu zagrają ciężkie mecze kolejno z ostatnich 11 meczów, kończąc Chelsea zmierzy się faworytami swoich starć. Kro- z Benficą i Arsenałem. przy tym świetną serię 13 zwy- z Burnley, ale to nie musi być ła- lewscy zmierzą się z ostatnią Prawdziwy hit czeka nato-cięstw Chelsea. I o ile strata twy mecz dla The Blues. The w tabeli Osasuną, a mistrz kraju miastkibicówwlidzebelgijskiej, punktów w tym czasie z Man- Clarets są bardzo groźni na Turf z beniaminkiem Deportivo Ala- a bohaterem fanów po raz kolej-chesterem City nie boli Mauricio Moor, gdzie ograli już w tym se- ves. Jeśli istnieje szansa na za- ny może zostać Łukasz Teodor-Pocettino, to remis z Sunderlan- zonie Liverpool. Zadanie o po- skoczenie, to wydaje się, że ra- czyk. Drugi w tabeli Anderlecht dem był dużym zawodem. dobnym stopniu trudności stoi czej w tym drugim starciu. zmierzy się z trzecim Waregem. Stawka hitu jest bardzo du- przed Arsenałem, który podej- Alaves miało świetne wejście Teo ma już 17 goli w Jupiler ża. Może Tottenham i Liverpool mie Hull. Tygrysy po zmianie do La Ligi, bo w pierwszym me- League. W niedziele dołoży konie są w stanie dogonić już Me- trenera grają dobrze, można li- czu zremisowało z Atletico Ma- lejne ważne trafienia? Jeśli wyjmie walka o awans do Ligi Mi- czyćwięcnaniespodziankęipo- dryt, a zaraz potem wygrało dzie na boisko, bo klub chce go strzów zapowiada się niezwykle pisy Kamila Grosickiego. swój pierwszy mecz i to ukarać finansowo za nieuspra- zacięcie i wciąż jest otwarta. Spokojniejsza atmosfera za- na Camp Nou z samym mi- wiedliwioną nieobecność na ga-Przegrany będzie na straconej panuje w Hiszpanii, bo zarówno strzem Hiszpanii. Beniaminek li ligi belgijskiej. • pozycji. Real i Barcelona są absolutnymi obecnie okupuje bezpieczne 12 ©® W Sapporo Jan Ziobro był trzeci w kwalifikacjach. Dobre skoki innych Polaków Skoki narciarskie W sobotę o godz.830rozpocznie się pierwszy konkurs Pucharu Świata w Japonii. Wystartuje w nim cała szóstka Polaków. która poleciała do Azji Jacek Sroka sport@glos.com Takiej obsady zawody Pucharu Świata w Japonii nie miały od wielu lat. Z racji tego, że w tym' sezonie w Azji odbędą się aż cztery konkursy i do zdobycia jest aż 400 pucharowych punktów, na starcie pojawiła się cała czołowa dziesiątka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Kwalifikacje do sobotniego konkursu wygrał Peter Prevc. Bardzo dobrze spisali się biało-czerwoni -trzeci był Jan Ziobro, a piąty Dawid Kubacki. Słoweniec broniący Kryształowej Kuli oddał zdecydowanie najdłuższy skok piątkowych kwalifikacji lądując na 138. metrze. Drugi był dobrze skaczący w tym sezonie Francuz Vincent Descombes Sevoie, który zaliczył 128 metrów. Ziobro skoczył 126,5 ►Jan Ziobro zajął trzecie miejsce w piątkowych kwalifikacjach metra, Kubacki -126 m, a Stefan Hula, który był 22. -116 metrów. Kamil Stoch, Maciej Kot iPiotr Żyła byli pewni udziału w sobotnim konkursie, bo zajmują miej-sca w czołowej dziesiątce Pucharu Świata. Z tej grupy najdłuższy skok oddał właśnie Stoch lądując na 129. metrze. Kot skoczył 127 m, a Żyła 125,5 m. Wicelider PŚ Norweg Daniel Andre Tande skoczył 124.5 m, a trzeci w klasyfikacji Stefan Kraft z Austrii 125 metrów. Przypomnijmy, że rekordzistą olimpijskiej skoczni Okurayama, na której Wojciech Fortuna w 1972 roku wywalczył pierwszy złoty medal dla Polski na zimowych igrzyskach, jest Norweg Anders Fannemel, który przed rokiem skoczył tutaj 143,5 metra. Prognozy pogody są sobotę nie są najlepsze, bo na Oku-rayamie ma dość mocno wiać i padać śnieg. Mamy jednak nadzieję, że dzisiejszy konkurs uda się rozegrać bez przeszkód. Transmisję przeprowadzi TVP1 iEurosportl.# ©® PROGRAM ZAWODÓW PŚ W AZJI Sobota 11 lutego godz. 8.30 - pierwszy konkurs PS w Sapporo. Niedziela 12 lutego godz. 1.00 - kwalifikacje konkursu PŚ w Sapporo. godz. 2.00 - drugi konkurs PŚ w Sapporo. Wtorek 14 lutego godz. 13 - kwalifikacje konkursu PŚ wPjongczang. Środa 15 lutego godz. 12 - pierwszy konkurs PŚ w Pjongczang. Czwartek 16 lutego godz. 9.45 - kwalifikacje konkursu PŚ wPjongczang. godz. 10.45-drugi konkurs PŚ wPjongczang. Głos www.gp24.pl;www.gk24.pl;www.gs24.pl Prezes oddziału Piotr Grabowski _ Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz _ Zastępcy Ynona Husaim-Sobecka Marcin Stefanowski Bogdan Stech (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324 240 Dyrektor drukarni Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 94 &7 3512 Prenumerata, tel. 94 3473 537 _ Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 35 99, fax 94 347 35 40, tel. reklama 94 3473512, redakcja.gk24@polskapress.pl. reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza - wwwLgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, te). 59 848 8100. fax 59 848 8104. tel. reklama 059 848 8101, redakcja.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 91481 33 00. fax 91433 48 64, tel. reklama 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl. reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13, 78-100 Kołobrzeg, tel. 94 354 50 80. fax 94 3527149 Bytów ul. Wojska Polskiego 2,77-100 Bytów, tel. 59 822 6013, tel. reklama 59 848 8101 Szczecinek ul. Plac Wolności 6, 78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 374 23 89_ Drawsko Pomorskie Plac Konstytucji 6, 78-500 Drawsko Pomorskie. tel./fax 94 7137614_ Świnoujście ul. Armii Krajowej 12, 72-600 Świnoujście,tel. 9132146 49. fax 9132148 40, reklama tel. 91578 47 28 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 91 57817 97, reklama tel. 91578 47 28 : ©© - umieszczenie takich dwóch znaków • przy Artykule, w szczególności | przy Aktualnym Artykule, oznacza możli- : wość jego dalszego rozpowszechniania : tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgo- : dnie z cennikiem zamieszczonym na stro- i nach www.gk24.pl/tresci, : www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, : iw zgodzie z postanowieniami niniejszego : regulaminu. i PB : PotsWs fcatoafe OytaWttwit imii mm.ituji : Polskie Badania ' Nakład : Czytelnictwa Kontrolowany ZKDP PROJEKT .POLSKA"_ Redaktor naczelny Paweł Fąfara Wydania regionalne Adam Buła, tel. 22 20143 59 Dział projektów specjalnych Izabela Wiigan, tel. 22 20122 65 __ Foto Sylwia Dąbrowa, tel. 22 20142 20 Grafika Piotr Butlewski Projekt graficzny Tomasz Bocheński POLSKA PRESS WYDAWCA Polska Press sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 2014100, faks 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek_ Wiceprezes Dariusz Swiąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Prezes Oddziału Warszawa Aureliusz Mikos Prezes Biura Reklamy Wiktor Pilarczyk 22 2014100 Dział wydawniczy Izabela Marciniak 22 2014121 Rzecznik prasowy Joanna Pazio 22 20144 38 Kolportaż ElżbietTGeFs 22 20144 22 Produkcja Dorota Czerko, Olga Czyżewska-Tochowicz, 22 2014100_ Dyrektor biura reklamy internetowej Paweł Kossek 22 20144 36 Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych bez zgody wydawcy jest zabronione. 32// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela. 11-12 lutego 2017 Sport Lider słupskiej okręgówki uległ czwartoligowcom Pitka nożna W ramach przygotowań do wiosennego grania Start Miastko zaliczył drugi sparing. Był on nieudany, bo przegrany 04 z Kaszubią Kościerzyna. Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress.pl Do gry kontrolnej doszło w Stężycy, gdzie swoją formę sprawdzali piłkarze Startu Miastko (lider słupskiej klasy okręgowej) i Kaszubii Kościerzyna (czwarte miejsce wIVlidze). Grano 2x40 minut. Miastecka drużyna nie sprostała wyżej notowanemu rywalowi i przegrała 0:4 (0:2). Bramki zdobyli: Tomasz Piekarski (w przeszłości grał m.in. w słupskim Gryfie), Michał Drzymała, Dawid Siemko i Roland Kazubowski. W tym sparingu trener Krzysztof Bryndal (jest nadal czynnym zawodnikiem, który będzie grał w wiosennych meczach) miał do dyspozycji 22 graczy. Przewaga kościerskich futbolistów nie podlegała dyskusji, bowiem przeprowadzili oni sporo składnych akcji. Z kolei startowcy walczyli ambitnie i rzadko stwarzali sytuacje pod bramką Kaszubii. Raz słupek przyszedł w sukurs kościerskiemu zespołowi. Brak koncentracji w niektórych momentach rywalizacji spowodował utratę bramek. Sprawdzian był niezwykle pożyteczny i na pewno wyciągniemy z niego odpowiednie wnioski. Mamy przed sobą wiele treningów -oznajmił KizysztofBryndal, który tej zimy na stanowisku trenera zastąpił Mateusza Felke. Trzeci sparing Start ma z Gryfem Polanów 11.02 (sobota) ogodz. 12 wDarłowie. Skład Startu Przepiasko (41 Robert Ostrowski). Świąder (50 Wrzesiński-70 Ogórek). Pranczk(50Ś6żewski).Kapica(70 Jędraszko), Żak (41 Czerwińsko, Koniuszek (55 Mardn Ostrowsld). Szuta. Pufelsld (65 Malinowski), Husejko (50 Data), zawodnik testowany (41 Wiśniewski), Żukowski (41 Lewandowski). • ©® W skrócie PIŁKA NOŻNA Strażacy zamiast gasić będą kopać w hali Powiatowy turniej halowej piłki nożnej drużyn Ochotniczych Straży Pożarnych odbędzie się w sobotę (11.02) o godz. 9. Miejsce rywalizacji to hala Zespołu Szkół Samorządowych przy ul. Głównej w Kobylnicy. Stawką zmagań jest awans do rozgrywek na szczeblu wojewódzkim. (FEN) LEKKOATLETYKA Lęborczanie biegali po plaży w Sopocie W ramach XXXIV Biegu po Plaży w Sopocie startowało ponad 300 uczestników, którym mocno we znaki dał się porywisty i zimny wiatr. Wśród rywalizujących byli reprezentanci Lęborskiego Klubu Biegacza im. Braci Petk. W biegu na 4 km Renata Strupińska zajęła drugą lokatę. Anna Stolicka była trzecia. Obydwie startowały w grupie wiekowej 16-19 lat. W rocznikach 2002-2003 Jakub Benka był drugi na 600m. (FEN) Słupia lepsza od Granitu Piłka nożna W Słupsku spotkały się dwa zespoły z gminy Kobylnica. Kobylnicka Słupia zasłużenie wygrała grę kontrolną z Granitem Kończewo 43. Na sztucznym boisku przy ul. Zielonej w Słupsku swoją dyspozycję sprawdzali piłkarze kobylnickiej Słupi (klasa okręgowa) i Granitu Kończewo (klasa A). Derby gminy Kobylnica były zacięte. Ostatecznie Słupia wygrała z Granitem 4:3 (1:1). Bramki zdobyli: Marcin Dyl, To- masz Kunicki, Kamil Setny i Piotr Jarest dla Kobylnicy oraz Mateusz Świątek, Norbert Kędzior i Piotr Jadłowski(grający trener) dla kończewskiej ekipy. Słupia: Molik. Wołczko. Drapaiski. Kazimierczak. Pacocha, Daniel Zawada -testowany z Diamentu Trzebielino, Górski, Dyl Wiązek, Doran Jarest, Setny. Do gry weszli tefc Piotr Jarest, Głaszcz. Wojtysiak.Szymankowski, Łopuszyński. Kunicki, Perkowski i Bogdzia. Granit: Mateusz Okoński - bramkarz testowany z Garbarni Kępice, Jóźwik. Dariusz Jadłowski. Skóra. Piskuła. Świątek. Roszak. Jankiewicz. Mościbrodzki. Stachura. Arcimowicz. Zagrali również Piotr Jadłowski i Drożdż. • ©® (FEN) A Dziś polecamy TVP10RAZ EUR05P0RT1 # godz. 08.30 skoki narciarskie, Zawody Pucharu Świata w Sapporo -konkurs indywidualny- TVP SPORT # godz. 10.40 Łyżwiarstwo szybkie -Mistrzostwa świata na dystansach w Gang-neungu, Wyścig na lOOOm # godz. 15.55 pHka nożna, Polska - Szwecja POLSAT SPORT godz. 14.45 Siatkówka mężczyzn, LOTOS Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów# godz. 20.00Siatkówka kobiet, Legionowa-Atom Ttefl Sopot# Start na drodze Czarnych do lepszych nastrojów Koszykówka/PLK EnergaCzarni podejmie whafi Gryffawniedziełęogodz.18 TBV Start Lubin. Imywynflc niż wygrana naszych koszykarzy nie wchodziwgrę. Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalecz@polskapress.pl X Start Lublin to drużyna walcząca o utrzymanie w lidze. Idzie jej ciężko. Zaledwie 4 wygrane i 15 porażek daje obecnie 16., spadkowe, miejsce. Start nie zamierza się jednak poddawać, o czym świadczy zatrudnienie Jasona Boone'a, więcej niż solidnego środkowego. Boone, 31-letni Amerykanin, najlepiej znany jest z rozgrywek koszykarskiej Bundesligi, gdzie rozegrał w dobrych klubach aż siedem pełnych sezonów. Przy 203 cm wzrostu waży aż 116 kg i może występować też jako silny skrzydłowy. Do Startu trafił z Riesen Ludwigsburg w poszukiwaniu większej liczby minut na boisku. W Starcie ma to zagwarantowane. Kontrakt ma podpisany, ale nie jest pewne, czy wystąpi już w Słupsku. Ostat- ► WI rundzie Czarni pokonali w Lublinie Start 66:63, Mantas Cesnauskis (z prawej) był najlepszym strzelcem -18 pkt nie wyniki zespołu Davida Dedka to nieoczekiwana wygrana w Lublinie z rewelacyjnym beniaminkiem Miastem Szkła Krosno (87:74) oraz czwartkowa porażka w Starogardzie Gdańskim z SKS Polpharmą (70:85). W tym ostatnim meczu Start dość dobrze radził sobie do połowy III kwarty. Rewelacyjny występ miał Stefan Balmazović (23 punkty). Serbski skrzydłowy to najmocniejszy punkt drużyny z Lublina. Piąta średnia zdobywanych Floorball Słupsk z brązowymi medalami wraca z gry w Toruniu linihokęj Brązowe medale w t seniorów w Toruniu wywalczyli zawodnicy Floorballu Słupsk. Od kilku lat Floorball Słupsk nie bierze udziału w rozgrywkach ligowych, ale słupscy zawodnicy biorą udział w turniejach w kraju. Jeden z takich turniejów odbył się w Toruniu. W mieście pierników w seniorskim VI Turnieju Unihokeja pamięci Darka Ciepieli o Puchar Beretty słupszczanie wywalczyli trzecią lokatę. Słupscy gracze rywalizowali w grupie A. Zwycięstwo i remis dało im awans do dalszej fazy turnieju. Wyniki grupy: Floorball CLUB Kala - Izolacje, Toruń - Sami Swoi Zielonka 1:4, Floorball Słupsk - Horyzont Kołaczkowo 4:2 (P.Różański 2, ► W meczu o trzecie miejsce aż trzy gole zdobył Marcin Szałek. Jego koledzy też spisali się znakomicie M.Szałek 2 - P.Ptaszyński 2), CLUB - Horyzont 1:2, Zielonka -Floorball Słupsk 2:0, CLUB -Floorball Słupsk 2:2 (R. Janowicz, M. Gurski - M. Hesse, M. Borkowski), Zielonka - Horyzont 4:0. Półfinał: TLU Toruń - Słupsk 3:1 (K. Księżny 2, K. Buczel - K. Hesse). Mecz o 3. miejsce: Słupsk - Szara Strefa Toruń 5:2 (M. Szałek 3, M. Hesse, K. Hesse - Ł. Kumiewicz, J. Lubomski). #<£)® JAROSŁAW STENCEL punktów w lidze (16,2) na bardzo dobrej skuteczności w rzutach za dwa i trzy punkty. Do tego świetnie zbiera (średnia 5,2 na mecz), co potwierdza jego wszechstronność. Drużynę napędza dwójka obwodowych Amerykanów - Doug Wiggins i Nick Covington. W polskim składzie Startu uwagę przyciąga obecność Jakuba Dłoniaka, ale ten utalentowany strzelec nie błyszczy w tym sezonie formą, nad którą ciągle pracuje po kontuzji. W Czarnych dobre nastroje po trzech kolejnych wygranych. Czwarta jest obowiązkowa. Po meczu ze Startem nastąpią ciężkie mecze, w tym wyjazdowe, z Anwilem, Turowem Zgorzelec i Stelmetem. W niedzielę nie zagra wciąż kontuzjowany Łukasz Seweryn. Lukę po Sewerynie znakomicie wypełnił w meczu z Asseco w Gdyni (79:65 dla Czarnych) Piotr Dąbrowski. Wielce ciekawe jest, czy jego rewelacyjny występ (12 pkt dzięki czterem trójkom) był jednorazowym wystrzałem czy zwyżką formy. Czarni bardzo potrzebują dobrej postawy każdego gracza. • ©(p) W skrócie BRYDŻ Kolejna zmiana liderów w Ustce W szóstym turnieju XXXV Grand Prix Ustki triumfowała słupska para Ryszard Konopka - Krzysztof Mielnik. Drugie miejsce zajęła para Marek Banasiński (Słupsk) - Marek Pietrzak (Dębnica Kaszubska). Trzecią lokatę wywalczyli słupszczanie Grzegorz Gan -Bolesław Ostrowski. W klasyfikacji indywidualnej kolejna zmiana na czele stawki. Przodownictwo stracili usteccy brydżyści Zenon Mikoda i Marian Nikodemski. Obecnie prowadzą M. Banasiński i M. Pietrzak. Liderzy mają po 144 punkty. Za nimi plasują się ustczanie Wojciech Lewandowski i Wiesław Rudnicki. Ugrali po 130 pkt. Siódme zawody odbędą się we wtorek (14.02) o godz. 17 w Domu Kultury w Ustce. (FEN)