Osoby, które chcą zdobyć w 2018 r. prawo jazdy, muszą być gotowe na zmiany str.w Czwartek 4.01.2018 Wydanie A Numer 3 (3336) // Nakład 16.693 egz. cena 2.30 (w tym 8% vat) prenumerata od 1,56 zł www.gp24.pl www.facebook.com/gp24pl ISSN 0137-9526 // NR INDEKSU 348-570 Gł —^ mu,im IM Pomorza ■in Rozmowa Czy będzie pomnik Piłsudskiego w Słupsku? STR.2 Dziecko rzucało królikami, a rodzina była rozbawiona Policja prowadzi dochodzenie. Sprawcom grozi do dwóch lat więzienia Gmina Lipnica Andrzej Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl W gminie Lipnica znęcano sięnad królikami. Właściciele zwierząt potraktowali to jako zabawę i umieścili filmik w internecie. Na szczęście szybko zareagowali członkowie koszalińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Sprawa została nagłośniona w całym kraju i wzbudziła powszechne oburzenie. W sieci został umieszczony filmik nagrany przez rodzinę dwuletniej dziewczynki, która przy zachęcie i pomocy dorosłych rzuca królikami. Do tych drastycznych zdarzeń doszło w małej wsi w gminie Lipnica. Na filmiku widać, że wokół dziewczynki w jasnej sukieneczce siedzą cztery małe króliczki. Dziecko schyla się, bierze jednego z nich do rąk, przytula, a po chwili rzuca na podłogę. Sytuacja się powtarza. Kilkulatka bierze w ręce kolejnego zwierzaka i rzuca. W tle wyraźnie widać nogi kilku osób dorosłych, którym najwyraźniej podoba się ta „zabawa", bo w pewnym momencie jedna z tych osób nogą przysuwa zwierzęta bliżej dziewczynki. Ta znowu schyla się, łapie króliczka za skórę na karku i mocno ciska zwierzakiem. Jeden z dorosłych postanawia wziąć króliczka i położyć go dziecku na głowie. Błyskawicznie zadziałali członkowie koszalińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, ustalając, gdzie doszło do tak drastycznej „zabawy". Policjanci udali się we wskazane miejsce i zabezpieczyli zwierzęta. Przekazali je pod opiekę TOZ-u. Miejscowość, w której miało miejsce znęcanie się nad królikami, oddalona jest od Koszalina o prawie 100 kilometrów. Dzięki zaangażowaniu Moniki - członkini TOZ oraz inspektorek TOZ Agnieszki i Bogumiły króliki są już bezpieczne. Zostały odebrane z komisariatu w Tuchomiu. Zbada je lekarz weterynarii. Przedstawiciele TOZ przekazują podziękowania dla policjantów z Tuchomia. Proszą też o wsparcie. - Potrzebujemy pieniędzy na badania króliczków, jest ich 9. Badania posłużą też jako materiał dowodowy w sprawie. Niektóre kuleją, mają uszkodzone nóżki. Wpłat można dokonywać na konto TOZ Koszalin: 951240 142811110010 4473 9615, z dopiskiem „króliki" - to informacja z koszalińskiego oddziału TOZ.# ©® Więcej w piątek w ę. „Głosie Bytowa/Miastka" oraz na gwww.gp24.pl Na wysłużonych koncertowych fortepianach w Słupskim Ośrodku Kultury pojawiły się nieuchronne oznaki starzenia. - Fortepiany nie próżnują, stąd potrzeba ich solidnej renowacji. Struny potrzebują wymiany, filcowe podkładki starły się. trzeba przymocować to, co ruszać się nie powinno, naoliwić to. co powinno - mówi Jolanta Krawczykiewicz, dyrektor SOK i jednocześnie prosi o wsparcie. - Bardzo prosimy o wsparcie finansowe wszystkich życzliwych mecenasów kultury. Każda złotówka przyda się do tchnięcia nowego życia w wysłużone instrumenty, (mag) Sport Słupscy oldboje zainaugurowali sezon STR 20 Region Przybywa mieszkańców POMORZE Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, liczba ludności w województwie pomorskim będzie wzrastać aż do 2025 roku. STR.3 ZDROWIE/REGION. Startują dwa nowe projekty zdrowotne: jeden związany z profilaktyką cukrzycy, w drugim chodzi o rehabilitację kardiologiczną. STR.4 INTERWENCJA/SŁUPSK. Firmalub osoba, która przez swoją działalność zanieczyszcza drogę, musi być świadoma, że spoczywa na niej obowiązek jej posprzątania. STR. 10 PIENIĄDZE/HANDEL. Koniec z darmowymi reklamówkami na zakupy. W życie weszły nowe przepisy dotyczące jednorazowych opakowań. STR. 12 KULTURA/SŁUPSK ..Mayday2"wraca. W najbliższą sobotę na scenie Nowego Teatru wyśmienita farsa. STR. 18 ISSN 0137-9526 9 770137 952046 Nr indeksu 348-570 01 KURKI ODCHOWANE -ROSA! BARDZO DOBRE NIOSKI Zamówienia: H.Lewna ŁĄCZYŃSKA HUTA 118 TEL: 58 6842711,KOM. 53485 02// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 Druga strona Na Qyte!f#.Gw czekaj w redakcjach jGioso Pomorza": w Sjpsfcu przy ul Henryk Pobożnego 19, lei. 59 848 81 CK), w Bytowie przy uŁ Wofsfea P&tsjkiegD 2, teL 59 822 60 B. O Wojciech Frelichowski Demografia miejska i podmiejska Statystycy informują, że mieszkańców Pomorza przybywa (czyt. na str. 3). Podpierają się przy tym twardymi danymi, a mianowicie liczbą urodzin i zgonów. Wychodzi, że jest nas więcej. Przy okazji służby demograficzne wskazują na fakt, iż coraz więcej osób przenosi się z miast na wieś lub przynajmniej na obrzeża miasta. Ten fakt jest również zauważalny w Słupsku. Wystarczy popatrzeć na sznur samochodów, które co ranka wjeżdżają do miasta, aby po południu w równie gęstym szpalerze miasto opuszczać. Ta tendencja jest nieunikniona, póki słupskie władze miejskie nie wymyślą sposobu na promocję budownictwa jednorodzinnego. Bo pod Słupskiem można się wybudować taniej. Co prawda potem wielu byłych słupszczan traci czas na dojazdy do pracy, szkół i sklepów w Słupsku, ale za to mają ciekawsze plenery i mniejsze opłaty. • ©® jCaiendariiHR 4 stycznia 1698 Spłonęła doszczętnie dotychczasowa rezydencja brytyjskich monarchów - pałac Whitehall w Londynie. 1790 Stanisław Staszic wydał anonimowo książkę „Przestrogi dla Polski". 1919 Płk Marian Januszajtis-Żegota przeprowadził nieudany zamach stanu, mający na celu obalenie rządu Jędrzeja Moraczewskiego. 1927 Masowiec SS „Wilno" jako pierwszy polski statek wszedł do Gdyni. 1933 W pałacyku barona Kurta von Schroedera w Kolonii odbyły się tajne negocjacje Adolfa Hitlera i byłego kanclerza Franza von Papena, pośrednika prezydenta Paula von Hindenburga, w wyniku których Hitler został kanclerzem koalicyjnego rządu NSDAP i DNVP. 1936 Amerykański tygodnik „Billboard" opublikował pierwszą listę przebojów opartą na liczbie sprzedanych płyt. 1969 W klinice w Łodzi prof Jan Moll podjął pierwszą w Polsce, nieudaną, próbę przeszczepienia serca. 1979 Zamknięto dla ruchu samochodowego krakowski Rynek Główny. Słupscy radni nie chcą pomnika Józefa Piłsudskiego na Starym Rynku Tymczasem pojawiła się propozycja budowy pomnika nie człowieka, a idei Przed świętami Bożego Narodzenia dużo mówiło się o pomyśle Towarzystwa Przyjaciół Wilna i Grodna w sprawie budowy pomnika Józefa Piłsudskiego w Słupsku. Minęło już kilka tygodni. Czy wtym czasie słupscy radni wypracowali stanowisko w tej sprawie? Wniosek Towarzystwa wysłałam do wszystkich komisji Rady Miejskiej w Słupsku. Radni uważają, że Stary Rynek nie jest stosownych miejscem, aby tam stawiać pomnik Józefa Piłsudskiego. W związku z tym na pewno nie przychylą się do wniosku, aby on stanął w tym miejscu. Natomiast radni uważają, że w mieście jest potrzebny pomnik dotyczący idei upamiętnienia stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Mówimy więc już o zupełnie innym pomniku? Tak. Chodzi o zastąpienie pomnika Żołnierza Polskiego, który stoi na placu Zwycięstwa, który wymaga szybkiego i pewnie kosztownego remontu finansowanego z budżetu miasta. Pieniądze ► Beata Chrzanowska: - Radni uważają, że Stary Rynek nie jest odpowiednim miejscem na lokalizację pomnika Józefa Piłsudskiego na ten cel są już zarezerwowane w budżecie miasta. Jak miałby wyglądać ten nowy pomnik? To miałby być pomnik idei, a nie człowieka. Z tego względu oddawałbym także hołd działalności Józefa Piłsudskiego. Teraz sprawa jest już w gestii prezydenta Roberta Biedronia, który w budżecie miasta dysponuje stosownymi pieniędzmi i mógłby zlecić wykonanie koncepcji nowego pomnika, który z pewnością nie powstanie do listopada 2018 roku, ale sądzę, że na rocznicę Cudu nad Wisłą nowy pomnik mógłby już się pojawić na placu Zwycięstwa. Zaznaczam jednak, że na razie jesteśmy w fazie przemyśleń. To by jednak oznaczało, że pomnik Żołnierza Polskiego musiałby być gdzieś przeniesiony? W tym przypadku najważniejsze są zamontowane na nim tablice, które można przenieść na cmentarz. Natomiast sam pomnik po uzyskaniu zgody od spadkobierców praw autorskich autora można częściowo rozebrać i przystosować do nowej funkcji. • ROZMAWIAŁ ZBIGNIEW MARECKI Nie będzie przenosin pomnika Jana Pawła II z Francji do Słupska Tuż przed Nowym Rokiem słupscy radni zdecydowali, że są gotowi przyjąć do miasta pomnik Jana Pawła II z francuskiego Ploermel, gdzie stoi od 2006 r. Stało się tak, bo z końcem października 2017 roku zapadło postanowienie francuskiej Rady Stanu, które nakazuje zdjęcie krzyża z pomnika. Na tę decyzję zareagował polski rząd. Ówczesna premier Beata Szydło zapowiedziała, że rząd podejmie starania, by przenieść pomnik do Polski, jeśli będzie na to zgoda francuskich władz i lokalnej społeczności. Pod koniec grudnia ub. roku słupscy radni wyrazili wolę przyjęcia pomnika Jana Pawła n na teren miasta, jeśli ten przenoszony byłby do Polski. Za przyjęciem rezolucji zagłosowało 14 radnych, dwóch było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu. Do przenosin pomnika jednak nie dojdzie, bo ostatecznie zdecydowano, że monument - wraz z krzyżem - pozostanie w Ploermel. Zostanie jedynie nieco cofnięty, żeby znajdował się na terenie należącym do kościoła. (MAŹ) Opinie z Twtttera Ciekawych dożyliśmy czasów, w których stosunek do Zenka Martyniuka i telenoweli o historii Piastów staje się wyznacznikiem politycznej prawomyślności. Marcin Makowski, dziennikarz Za stan polskiej służby zdrowia do 2015 roku odpowiadała PO. Od 2015 roku odpowiadają lekarze. Jan Kunert. dziennikarz notowania iO$j0Ł2KMI Kursy walut NBP USD ,>3,4616 EUR « 4,1673 GBP 4.7030 CHF » 3,5592 spadek ęeny do dnia .wzrost ceny Opinia .wzrost ceny Paweł Kowal historyk, publicysta Zapomnieliśmy już, że żyjemy w cieniu tlącej się wojny na dość dużym terytorium wschodniej Ukrainy. Minął co prawda właśnie rok ważnych wyborów, w Niemczech, Francji czy Holandii, ale znów - znacznie więcej niż myślimy zależy od nowego rządu w Niemczech. To złudzenie części polskich polityków, że możemy się nie oglądać na to, co dzieje się na światowych rynkach, co mówi Bruksela. Nawet we wczesnym średniowieczu piastowskie plemiona zależały od siebie, a co dopiero dzisiejsza Polska na skrzyżowaniu wielkich europejskich dróg. Nie ma już czystej suwerenności w środku Europy, są współzależności i żeby dobrze zagrać o polską przyszłość, trzeba te współzależności wykorzystać, zamiast marzyć o kryształowej suwerenności. polskatimes.pl Zdjęcie dnia ' 1 stycznia rozpoczął sie sezon na połów troci. Wędkarze są. za to troci w Słupi brak. Teodor Rudnik, szef okręgu słupskiego Polskiego Związku Wędkarzy, tłumaczy to cieplejszą wodą w rzece, przez co ryby schodzą wcześniej z tarlisk. Więcej w piątkowym „Głosie Słupska". (ŁC) Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl //03 Dyżur reportera Monika Zacharzewska 59 848 8124 (w godz. 9.00-17.00) monika.zacharzewska@gp24.pl Wydarzenia Pomorzan przybywa, ale uciekają na wieś Coraz rzadziej wybieramy miasta jako miejsce do życia, polubiliśmy mieszkanie na przedmieściach Monika Jankowska monika.jankowska@polskapress.pl I Jest nas na Pomorzu już ponad 2,3 min. I w najbliższych latach wciąż będzie nas przybywać. Tendencję wzrostową odnotowujemy od dobrych kilku lat. W roku 2010 w woj. pomorskim mieszkały dokładnie 2 275 494 osoby, a w 2005 - 2199 043. - Województwo pomorskie jest tym regionem w kraju, który w ostatniej dekadzie lat charakteryzuje się ciągłym wzrostem liczby ludności. Jak wykazują prognozy, liczba ludności na Pomorzu będzie wzrastać do 2025 roku, a potem od 2030 wyraźnie maleć - komentuje Zbigniew Pietrzak, rzecznik prasowy gdańskiego GUS-u. Więcej urodzin niż zgonów Rzecznik GUS-u podkreśla także, że przodujemy pod względem przyrostu naturalnego, który od kilkunastu lat jest najwyższy w kraju. - W województwie pomorskim w 2016 r. przyrost naturalny na wsi był blisko 3,5-krotnie wyższy niż w miastach - licząc w liczbach bezwzględnych -i 6-krotnie wyższy w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców, przy czym ludność wiejska stanowiła 35,8 proc. ogółu ludności województwa. Te same tendencje utrzymały się w pierwszym półroczu 2017 r., a wskaźniki osiągnęły jeszcze wyższy poziom - mówi dalej Zbigniew Pietrzak. Jak się okazuje, najwyższy przyrost naturalny, liczony na tysiąc mieszkańców, odnotowano w gminach powiatu kartuskiego - Somoninie (15,5), Żukowie (13,7), Stężycy (13,2) oraz Sierakowicach (12,0). Przy okazji przypomnijmy, że to właśnie w Żukowie mieszka-ją czworaczki - Madzia, Józio, Marysia i Kinga - urodzone 19 października. Ruch w porodówkach Porodówki na całym Pomorzu w 2017 r. odnotowywały zdecydowanie więcej urodzeń niż w latach ubiegłych. Tylko w samym Gdańsku urodziło się > W województwie pomorskim rodzi się coraz więcej dzieci. Rok 2017 był pod tym względem rekordowy •Przedstawiamy liczbę urodzeń w 2017 r. w wybranych pomorskich miastach. To dane z końca grudnia 2017r. -mogą jeszcze ulec zmianie. •Gdańsk: 8768 urodzeń. Najpopularniejsze imiona w ubiegłym roku to: Jan, Jakub. Filip. Franciszek oraz Zuzanna, Julia, Zofia, Hanna. •Gdynia: 2364 urodzenia. Najpopularniejsze imiona w ubiegłym roku to: Jan, Jakub, Antoni, Filip oraz Julia, Zuzanna, Hanna, Zofia •Sopot: 6 - to liczba dzieci, które urodziły się w domu (w Sopocie nie ma po- 8768 dzieci (stan na 28 grudnia ub. roku). - W tej liczbie zawierają się zarówno nowi mieszkańcy Gdańska, jak i trudna do określenia liczba dzieci urodzonych przez mieszkanki innych miejscowości, które wybrały jeden ze szpitali w Gdańsku na miejsce porodu. Z drugiej strony, dane te nie uwzględniają nowych gdańszczan urodzonych poza Gdańskiem -tłumaczą w tamtejszym Urzędzie Stanu Cywilnego. Nie tylko w stolicy województwa słyszy się o sporej liczbie urodzeń. W 2017 roku w oddziale położniczym słupskiego szpitala (jest zlokalizo- rodówki). 275 dzieci urodziło się w Gdańsku lub Gdyni, a zostało zameldowanych w Sopocie •Słupsk: 1362 dzieci •Lębork: 1110 dzieci •Malbork: W USC zarejestrowano 697 urodzonych dzieci, 119 to dzieci, które urodziły się za granicą - dotyczy dzieci osób pochodzących z Malborka, a mieszkających dziś np. w Wielkiej Brytanii •Wejherowo: 2891 urodzeń •Kartuzy: 1780zarejestrowanych urodzeń. wany w Ustce) na świat przyszło 1362 dzieci (w 2016 r. -1275). W tczewskim szpitalu do piątku, 29 grudnia, urodziło się 1093 dzieci, co oznacza pobicie rekordu sprzed roku. Podobnie jak w przypadku Gdańska, trzeba jednak zaznaczyć, że w tczewskiej lecznicy przychodzi na świat potomstwo mieszkańców nie tylko Tczewa i powiatu tczewskiego, ale także z ościennych gmin i powiatów. W Pucku także mówią o rekordach. W 2017 roku w Szpitalu Puckim urodziło się ponad 730 dzieci. - To maluchy nie tylko z ziemi puckiej, ale też Wejherowa, czy Trójmiasta -słyszymy na tamtejszej porodówce. Tymczasem liczba zarejestrowanych zgonów we wszystkich siedmiu powiatowych samorządach waha się w okolicy 700. W ubiegłym roku najwięcej ich odnotowano w Pucku i gminie Puck - 488. Jak tłumaczą w Urzędzie Stanu Cywilnego, wartości nie do końca można wpisywać w demograficzne wskaźniki powiatu. W mieście działa hospicjum, w którym umierają nie tylko mieszkańcy tych terenów, ale chorzy z całego Pomorza. Wieś jest popularna Prognozy demografów mówią, że na pomorskich wsiach w najbliższych latach mieszkańców będzie przybywać, a w miastach - ubywać. - Raczej jednak dotyczy to terenów podmiejskich niż typowej wsi - mówi dr Grzegorz Masik z Katedry Geografii Społeczno-Ekonomicznej Uniwersytetu Gdańskiego. - Związane jest to z rozwojem infrastruktury. Dojazd do pracy do miasta jest już łatwiejszy, a warunki życia na terenach wiejskich są porównywalne, a czasami nawet lepsze niż w miastach. Do tego mieszkania na terenach podmiejskich są dużo tańsze, tak samo jak usługi edukacyjne czy zdrowotne. Co ciekawe, tak zwany proces suburbanizacji, czyli rozwój strefy podmiejskiej, obserwujemy nie tylko wokół Trójmiasta, ale i innych, mniejszych miast: Kościerzyny, Kartuz czy Człuchowa - dodaje ekspert. Te tendencje widać również w Słupsku (pisaliśmy o tym we wczorajszym „Głosie"). W samym mieście mieszkańców ubywa, zaś w okolicznych gminach przybywa. Z ucieczki poza Słupsk najbardziej skorzystały gminy Kobylnica i Słupsk oraz takie miejscowości, jak Siemianice, Krępa, Głobino i Bolesławice. • ©® (MAZ.OLO) ©Więcej Więcej informacji z regionu, galerie zdjęć i materiały wideo na www.gp24.pl Podejrzany upatrzył sobie policjanta Psstiisalisa Marcin K. rozbił butelkę na głowie kobiety i okradł znajomego. Jednak szczególną niechęć poczuł do policjanta. Teraz siedzi w areszcie Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl Prokuratura Rejonowa w Bytowie prowadzi śledztwo w sprawie kradzieży rozbójniczej. Podejrzani to 39-letni recydywista Marcin K. i 33-letni Krzysz-tofM. - Krzysztofowi M. zarzuciliśmy, że 29 listopada 2017 roku w Bytowie, działając wspólnie i w porozumieniu z Marcinem K., użył wobec Wiesława B. przemocy. Dwukrotnie uderzył pokrzywdzonego w twarz w celu utrzymania w posiadaniu zabranych mu wcześniej 70 złotych oraz łańcuszka srebrnego o wartości 100 złotych - informuje Małgorzata Borek, zastępca bytowskiego prokuratora rejonowego. - Natomiast Marcinowi K. zarzuciliśmy, że popełnił identyczny czyn wspólnie z Krzysztofem M., jednak dopuścił się go w warunkach recydywy. Ofiarą podejrzanych stał się ich znajomy, z którym wcześniej pili alkohol. Wobec podejrzanego Krzysztofa M. prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania się do pokrzywdzonego Wiesława B. Natomiast Marcin K. był wielokrotnie karany. Teraz na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Bytowie zastosował wobec niego dwumiesięczne tymczasowe aresztowanie. Lista zarzutów postawionych Marcinowi K. jest jednak dłuższa, bo zanim podejrzany okradł i pobił znajomego Wiesława B., dał się we znaki innym osobom. 10 listopada, także w Bytowie, uderzył butelką wgłowę swoją znajomą Karolinę K. Kobieta odniosła obrażenia ciała w postaci rany tłuczonej okolicy czoła. Recydywista z Bytowa został przez sąd aresztowany na dwa miesiące 21 listopada w Bytowie przy ulicy Styp-Rekowskiego w budynku Komendy Powiatowej Policji znieważył słowami wulgarnymi i obraźliwymi funkcjonariusza policji, który pełnił służbę. Natomiast w dniu pobicia Wiesława B. bez żadnego powodu uszkodził lusterko radiowozu, w którym siedział ten sam poliq'ant. W ten sposób spowodował straty w wysokości prawie 800 zł na szkodę KWP Gdańsk. W chwili popełnienia wszystkich zarzuconych czynów Marcin K. był nietrzeźwy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. • ©® Przyjaciołom, Znajomym i Sąsiadom sercjeczne podziękowania za słowa współczucia i udział w ostatniej drodze śtp Macieja Boczka składa Rodzina Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 2 stycznia 2018 r. odeszła w wieku 99 lat śtp Stefania Teresiak Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 5 stycznia 2018 r. na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie o godz. 14 50, wyprowadzenie o godz. 15.20. Msza św. o godz. 8.30 w kościele św. Faustyny. _Pogrążona w smutku Rodzina_ 04// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Czwartek. 4 stycznia 2018 Termomodernizacja 40 budynków na Pomorzu Ocieplenie, nowe elewacje i ekologiczne ogrzewanie sprawią, że obiekty będą nie tylko ładniejsze, ale też tańsze w utrzymaniu. Magoaienauiecnnowicz magdalena.olechnowicz@polskapress.pl Termomodemizację podzielono na trzy etapy. Pierwsze dwa już się rozpoczęły i potrwają do września. Przewidywane koszty to ok. 21 min zł, z czego 15 min pochodzi z RPO na lata 2014-2020, a ok. 6 milionów zł to środki własne samorządu województwa pomorskiego. Trzeci etap rozpocznie się w drugim półroczu. Jego kosztorys jest obecnie przygotowywany. W ramach pierwszego etapu nowe życie zyska 21 budynków. Efekty prac widać już m.in. w siedzibie Pomorskiego Zespołu Parków Krajobrazowych w Gdańsku, budynkach administracyjnych, warsztatowych i socjalno-biurowych Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kartuzach, Chojnicach i Zielinie Miasteckim, obiektach szkolnych i administracyjnych Wojewódzkiego Zespołu Szkół Policealnych w Gdańsku, Gdyni i Słupsku. Drugi etap obejmie dziewięć budynków, głównie instytucji kultury samorządu województwa pomorskiego. Np. w Ka- > Zespół Szkół Policealnych w Słupsku po termomodernizacji wygląda o wiele ładniej niż przed. W budynku jest też cieplej TON dwutlenku węgla mniej przedostanie się do atmosfery w tym roku szubskim Parku Etnograficznym we Wdzydzach zostaną odnowione pracownie konserwatorskie oraz warsztat stolarski. Termomodernizacja odmieni też budynek administracyjny i wystawowy w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej w Słupsku, a goście Teatru Muzycznego w Gdyni będą mogli skorzystać z wyremontowanego Domu Aktora. W ramach trzeciego etapu nowy wygląd zyska 11 budynków, to m.in. stacje pogotowia ratunkowego w Gdańsku i Słupsku, budynek na terenie Szpitala Psychiatrycznego na Srebrzysku oraz osiem obiektów Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim. Wszystkie budynki były w złym stanie technicznym. W wielu przypadkach problemem okazała się wilgoć. Stara stolarka okienna i drzwiowa była nieszczelna, co skutkowało znacznymi stratami ciepła. Ogrzewanie budynków, oparte na kotłach węglowych, wiązało się z wysokimi kosztami zakupu węgla. Taki sposób ogrzewania powodował również zwiększoną emisję szkodliwych gazów i pyłów. Łącznie do termomodernizacji wytypowano ponad 41 budynków na terenie całego województwa. - Dzięki temu budynki nie tylko wyglądają ładniej i nowocześniej, ale zużywają mniej energii, więc zmniejszają się koszty ich utrzymania. Łączne oszczędności w utrzymaniu wszystkich obiektów przeznaczonych do remontu szacowane są na blisko milion złotych rocznie. Drugim, równie ważnym aspektem jest ekologia. Dzięki nowym technologiom zmniejsza się emisja dwutlenku węgla do atmosfery - mówi Emilia Stawikowska z biura prasowego UW. • ©® O Więcej Więcej informacji z regionu dostępne na stronie: wwwgp24.p< Pieniądze na badanie serca i cukrzycy W Pomorskiem zainaiqpjro-wane zostaną dwa nowe programy zdrowotne: związany z profikatyką cukrzycy oraz MorakaZadiarzewska monika.zacharzewska@gp24.pl Od dwóch lat w województwie działa Pomorskie Partnerstwo na Rzecz Zintegrowanej Opieki Zdrowotnej. W realizację działań zdrowotnych włączone są jednostki ochrony zdrowia, instytucje pomocy społecznej i organizacje pozarządowe. Współpraca między instytucjami to m.in.: promocja zdrowia, polepszenie diagnostyki, terapii, leczenia, rehabilitacji oraz opieki paliatywnej. W ramach RPOWP na lata 2014-2020 mają być dofinansowywane cztery projekty zdrowotne. Jeden z nich już ruszył - to zadania mające rozwijać programy wczesnego wykrywania nowotworów (rak piersi, rak szyjki macicy i rak jelita grube- go). Kolejne,któreczekająnade-cyzje,to: czynniki ryzyka w miejscu pracy, choroby specyficzne dla regionu (cukrzyca typu 2) oraz rehabilitacja lecznicza kardiologiczna. Te dwa ostatnie mają ruszyć w 2018 roku i trwać cztery lata. Kompleksowy program eduka-ęji związanej z zapobieganiem cukrzycy ma objąć 5000 osób w wieku aktywności zawodowej (35-64 lata), które w ostatnim roku nie robiły badań w kierunku cukrzycy typu 2. Planowany budżet na te działania to prawie 14 min zł. Z kolei program rehabilitacji kardiologicznej skierowany będzie do prawie 9000 osób aktywnych zawodowo, które mają stwierdzoną chorobę układu naczyniowo-sercowego bądź miały tzw. incydent kardiologiczny (np. zawał). Takie osoby będą mogły liczyć na łatwiejszy dostęp do lekarza, rehabilitantów oraz wsparcie. W ramach projektu będą przeprowadzane konsultacje ze specjalistami, z których będą mogły skorzystać również rodziny osób chorych. Dofinansowanie projektu to ponad 31 min zł. • ©® W ramach projektu będą przeprowadzane konsultacje ze specjalistami, z których będą mogły skorzystać również rodziny Wyrazy głębokiego współczucia Pani Katarzynie Baniewicz-Kowalczyk z powodu śmierci Siostry składają Zarząd i Pracownicy Polskiego Radia Koszalin Wyrazy głębokiego współczucia Państwu Joannie i Jackowi Balickim z powodu śmierci Taty i Teścia składają koleżanki i koledzy z Oddziału Neurologii Szpitala w Stupsku Wyrazy głębokiego współczucia Pani Elżbiecie Kijaczko oraz całej Rodzinie z powodu śmierci Taty składają Rada Nadzorcza, Zarząd i Pracownicy Banku Spółdzielczego w Łebie Wyrazy współczucia z powodu śmierci Mamy naszemu koledze lek. stom. Jerzemu Wróblowi składają współpracownicy NS ZOZ „Yitrodent" S.C. Panu Leszkowi Szukało wyrazy najgłębszego współczucia i żalu z powodu śmierci Ojca składają Zarząd i pracownicy Grupy Tan-Viet Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 //05 Słupsk Szkoła doceniona przez DKMS Zespół Szkół Informatycznych w Słupsku otrzymał Certyfikat Pomorskiej Szkoły z Życiem za organizację na rzecz Fundacji DKMS akcji #Komór-komania. Akcja buduje świadomość młodzieży w zakresie walki z nowotworami krwi oraz ma powiększyć bazę potencjalnych dawców komórek macierzystych. Ponadto Robert Zając, koordynator akcji w ZSI w Słupsku, otrzymał tytuł „Pedagoga z Życiem" za wsparcie i zaangażowanie w przedsięwzięcie. W ramach akcji #Komór-komania uczniowie Zespołu Szkół Informatycznych w Słupsku przeprowadzili promocję idei dawstwa szpiku kostnego. Młodzież przygotowała prezentację i cykl zajęć według scenariuszy przygotowanych przez Warszawskie Centrum Innowacji Eduka-cyjno-Społecznych i Szkoleń. Poza tym młodzi słupszczanie promowali rejestrację potencjalnych dawców poprzez media społecznościowe i przesłanych przez Fundację DKMS drukowanych materiałów promocyjnych. Zorganizowali też akcję rejestracji potencjalny dawców komórek macierzystych. • (OPR. NIK) W sobotę, 6 stycznia, na scenie Nowego Teatru w Słupsku zobaczymy spektakl „Mayday 2". Informator - kultura, str. 18 Za daleko do lekarza Zięć starszej pani spod Słupska skarży się, że do teściowej nie chce przyjechać lekarz. Lekarka ze Słupska odwiedzi ją dzisiaj, choć sugeruje, by szukać pomocy bliżej domu Monika Zacharzewska monika.zacharzewska@gp24.pl 93-letnia pani z Pałowa, która jest obłożnie chora, potrzebuje pomocy lekarskiej. Jej zięć miał wczoraj jednak kłopot z jej zorganizowaniem. - Teściowa dopóki mogła chodzić, była przez nas dowożona do lekarza w Słupsku w przychodni przy ul. 11 Listopada - mówi mężczyzna. - Jednak od kilku miesięcy jest już leżąca. Przeziębiła się i potrzebuje pomocy lekarskiej. Pogotowie ratunkowe odsyła nas do lekarza rodzinnego. W przychodni natomiast dostaliśmy informację, że lekarka musiałaby pokonać 17 km, jadąc do nas, dlatego nie przyjedzie. Mamy poszukać przychodni bliżej domu. Okazuje się, że rzeczywiście lekarze Miejskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej dojeżdżają do pacjentów mieszkających w miejscowościach do 10 km od Słupska. - Chodzi tu nie tyle o odległość, ale o czas. Lekarz ma kil- 17 KILOMETRÓW jest od miejsca zamieszkania pacjentki do przychodni w Słupsku ► 93-latka przez kilka lat była dowożona przez rodzinę do lekarza w przychodni przy ul. 11 Listopada. Teraz jest leżąca i jej stan wymaga, by lekarz przyjechał do niej Lekarz ma przyjechać do chorej dzisiaj. MZOZ wczoraj załatwił samochód ka takich wizyt dziennie. Ponadto musi przyjąć pacjentów w przychodni - mówi Maria Mazur, dyrektor SP MZOZ w Słupsku, pod które podlega przychodnia przy ul. 11 Listopada. - W tej sytuacji nie zostawimy jednak pacjentki bez pomocy - zapewnia. - Z wywiadu przez telefon dowiedzieliśmy się, jaki jest stan tej pani i jak pilnej pomocy wymaga. Lekarka ma przyjechać do chorej starszej pani dzisiaj. MZOZ już wczoraj zarezerwował w tym celu samochód z kierowcą. Poinformowano też o tym rodzinę chorej. - Jednak rzeczywiście sugerujemy, by przepisać panią do lekarza rodzinnego bliżej domu. Choćby po to, by rodzina nie musiała dojeżdżać do Słupska po recepty dla pacjentki - mówi dyrektor MZOZ-u. Dodaje także, że z Pałowa bliżej jest do przychodni w Sy-cewicach, a nawet w Postominie. x - Nie odmawiamy pomocy, ale z tamtych miejsc lekarze mają bliżej do pacjentki i w razie potrzeby szybciej będą mogli do niej dotrzeć - mówi dyrektorka. • ©® O Więcej na nasze] stronie 0 pomocy lekarskiej w Słupsku podyskutuj na www.gp24.pl Klienci galerii handlowe] wsparli Nadzieję Kilkanaście tysięcy złotych uzbierali wolontariusze Nadziei podczas przedświątecznej kwesty w Centrum Handlowym Jantar. Monika Zacharzewska monika.zacharzewska@gp24.pl W trzy przedświąteczne weekendy grudnia wolontariusze słupskiej Fundacji Nadzieja pojawiali się w Centrum Handlowym Jantar, aby zbierać fundusze na dofinansowanie swojej działalności. Nadzieja właśnie podsumowała zbiórkę. - Przez trzy weekendy grudnia mogliście spotkać naszych wolontariuszy z puszkami i siankami bożonarodzeniowymi. Zebraliśmy do puszek 6 304,48 zł - mówi Małgorzata Wolska, dyrektor fundacji Nadzieja. - Dziękujemy wszyst- p Wolontariusze Nadziei zbierali datki w CH Jantar przez trzy weekendy grudnia kim naszym darczyńcom za wsparcie i okazaną hojność oraz CH Jantar za możliwość przeprowadzenia zbiórki. Pieniądze zebrane od klientów CH Jantar do puszek to jedna nie wszystkie fundusze, jakie Nadzieja uzyskała w czasie tej akcji. Ponadto CH Jantar do każdej zebranej przez wolontariuszy złotówki dołożyło coś od siebie i przekazało dodatkowe pięć tysięcy złotych. Natomiast właściciel sieci, firma CBRE Global Investors Po-land, podarował Nadziei kolejne 6 tysięcy złotych. Łącznie więc słupska fundacja uzyska- ła z przedświątecznej zbiórki w Jantarze ponad 17 tys. zł. - Wszystkie te pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc niepełnosprawnym dzieciom i na terapię dla nich - zapewnia dyrektor fundacji. - Jesteśmy bardzo dumni, że możemy pomóc, udostępniając teren naszej galerii wolontariuszom fundacji, a także dodatkowo przekazując wsparcie finansowe - mówiła Joanna Gałka, dyrektor Centrum Handlowego Jantar. Fundacja Nadzieja, działająca w Słupsku już ponad 25 lat, niesie pomoc dzieciom z różnego rodzaju niepełnosprawnoś-ciami i poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych. Prowadzi bezpłatną rehabilitację dzieci niepełnosprawnych w ramach 10-dniowych cykli zajęć rehabilitacyjnych, organizowanych w Ośrodku Hipoterapii przy ulicy Kaszubskiej. • ©® Autobusy szkolne w nowym rozkładzie Od 2 stycznia w gminie Ustka obowiązują nowe rozkłady jazdy dowozu dzieci do szkół na następujących trasach: Ustka - Zapadłe - Ustka- Wodnica; Pelplino - Chamowo - Ustka; Ustka - Modła - Starkowo - Zaleskie - Ustka; Machowino -Gąbino - Rowy; Zaleskie -Możdżanowo - Zaleskie. (WF) Powiatowy Przegląd Pastorałek W sobotę, 20 stycznia, w kościele pw. św. Antoniego Padewskiego w Jezierzycach przy ul. Głównej 15 odbędzie się Powiatowy Przegląd Pastorałek. Celem konkursu jest kultywowanie tradycji i upowszechnianie polskich kolęd. Organizatorami są Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna Gminy Słupsk, Starostwo Powiatowe w Słupsku oraz Centrum Edukacji Regionalnej w Słupsku. Początek imprezy o godz. 16. (WF) Spółdzielnia Mieszkaniowa „Korab" w Ustce, ' ul. Grunwaldzka 10, tel. (59) 814 40 81 ogłasza przetarg ustny na oddanie w najem lokalu użytkowego o p.u. 28,60 m2 w Ustce przy ul. Legionów 2. Szczegóły ogłoszenia do pobrania na stronie www.smkorab.pl 06// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 Minister nie przekonał lekarzy Liczba lekarzy wypowiad^ą-cydi klauzule opt~out sięga 5000.0skafi problemu poinformował wśrodę Komisję Zdrowia Konstanty Radziwiłł Eliza Stępień eliza.stepien@polskapress.pl Lekarze nie są zadowoleni z proponowanych przez resort zdrowia działań mających poprawić ich sytuację w Polsce. Szef resortu zdrowia przekonywał podczas posiedzenia sejmowej komisji, że polska służba zdrowia jest pod kontrolą. Rośnie liczba medyków, którzy rezygnuj ą z dodatkowych dyżurów, przez co w szpitalach zaczyna brakować personelu. Ministerstwo podaje jednak, że liczba lekarzy rezygnujących z nadgodzin sięga nieco ponad 3 tys. Najbardziej widoczne jest to w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Placówka ogłosiła, że przyjmie do pracy wszystkich zainteresowanych lekarzy. Uczestniczący w obradach nadzwyczajnej sejmowej Komisji Zdrowia przewodniczący Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy KrzysztofHałabuz powiedział w rozmowie z Agen- !► Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapewniał, że dostęp do opieki medycznej nie jest ograniczony cją Informacyjną Polska Press (AIP), że takie postępowanie zdecydowanie wpłynie na obniżenie jakości leczenia. Tłumaczył, że lekarz, który nie jest specjalistą w danej dziedzinie, będzie mógł udzielić wyłącznie pomocy doraźnej. - Dalej odeśle [lekarz - red.] do specjalisty, czyli znowu pa- cjent trafia do wydłużającej się kolejki ludzi oczekujących na wizytę w gabinecie. Zróbmy tak, żeby Polacy nie odchodzili do sektora prywatnego - tłumaczył Hałabuz. Jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia Komisji Zdrowia Platforma Obywatelska zapowiedziała, że jeśli obecny minister nie podejmie zdecydowanych kroków, to partia złoży wniosek o odwołanie go ze stanowiska. - Wszyscy emeryci i renciści po 75. roku życia mieli dostać wszystkie leki bezpłatnie. Nadal płacą po kilkaset złotych, jeśli mają kilka chorób. Pan minister po prostu sobie z tym nie radzi - wyjaśniała w rozmowie z AIP była premier i szefowa resortu zdrowia Ewa Kopacz. Przypomniała, że dziesięć lat temu koalicja PO-PSL zaproponowała, by staż był włączony w szósty rok studiów, tak więc rok wcześniej medycy trafialiby na rynek pracy. Rozpoczynając w środę sejmowe obrady, poseł PO Bartosz Arłukowicz zwrócił uwagę na braki kadrowe w szpitalach. - Jakie czynności pan podjął, by zabezpieczyć pacjentów przed trudnościami, które są zgłaszane już od wielu tygodni? - pytał ministra Radziwiłła. Szef resortu zdrowia w odpowiedzi wyraził nadzieję, że obrady nie będą do „przyłożenia politycznemu przeciwnikowi". Minister zdrowia przypomniał, że lekarze dostali w lipcu ubiegłego roku, po raz pierwszy od ośmiu lat, podwyżki płac. Są planowane kolejne. Przypominał, że rząd podejmował jesienią negocjacje z protestującymi lekarzami z udziałem ówczesnej premier Beaty Szydło. - Wprowadzimy system de-regulacji. To dyrektor szpitala, a nie minister, będzie podejmował decyzję o zmniejszeniu obsady dyżurowej - zapowiedział. Dodał, że „w najbliższych dniach" zaprosi przedstawicieli rezydentów na rozmowy pod przewodnictwem rzecznika praw pacjenta. • ©® Przewodniczący OZZL: Decyzję o akcji podjęliśmy dawno Przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Krzysztof Hałabuz przyznał, że lekarze zwlekali z wypowiedzeniem klauzuli opt-out przez rok. # Jakie mają Państwo oczekiwania wobec rządu? Liczymy, że minister zdrowia zacznie dostrzegać ten problem i traktować to poważnie. Dlatego też poprosiliśmy o rozmowy z premierem Morawiec-kim, ponieważ nasze doświadczenia pokazują, że pan Konstanty Radziwiłł nie jest decyzyjny. # Nie sądzi Pan. że ta medialna burza wokółakcji może się negatywnie odbić na rezydentach? Mowa jest przecież o paraliżu pracy szpitali. Aby ulepszyć system ochrony zdrowia, trzeba wprowadzić rozwiązania, które spowodują, że tych lekarzy będzie więcej. Obecność lekarza w przychodni nie może być zależna od tego, że pracuje na drugim etacie. Na to chcemy zwrócić uwagę. Decyzję o wypowiedzeniu klauzuli podjęliśmy rok temu. Odsunęło nam się w czasie, ponieważ próbowaliśmy negocjować, manifestować. Morawiecki zaprosił Orbana na stulecie odzyskania niepodległości Zaprosiłem premiera Viktora Orbana na stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości-mówił w Budapeszcie pre-mier Mateusz Morawiecki Kacper Rogacin Twitter: @krogacin Dużo dziś mówiliśmy o wymiarze wyszehradzkim - Grupa Wy-szehradzka jest kluczową częścią Europy Środkowej i Unii Europejskiej, która daje UE stabilny wzrost gospodarczy, bezpieczeństwo i mocno proeuropejską postawę. My nie stawiamy spoistości Europy pod znakiem zapytania. Wierzymy w wartości europejskie i chcemy je razem budować - mówił podczas środowego spotkania z Viktorem Orbanem Mateusz Morawiecki. Premier Polski dodał, że istotnym tematem rozmów była kwestia migracji. - Ostatnie lata pokazały, że modele gospodarcze w środkowej Europie, m.in. w Polsce i na Węgrzech, dobrze funkcjonują. Myjesteśmy motorem Unii Europejskiej, to nasz region najszybciej rozwija się w UE. WUnii nie działa polityka migracyjna. O tym też rozmawialiśmy z panem premierem. Mieszkańcy UE nie chcą takiej migracji, ale narzuca im się to. Stanowisko węgierskie jest takie, że trzeba dalej powstrzymywać migrację, a pomoc nieść tam, gdzie jest potrzebna - mówił z kolei Viktor Orban. - Nasze kraje mają swoje wizje co do przyszłości UE. Chcemy silnej Europy, ale to możemy osiągnąć tylko wtedy, kiedy państwa członkowskie będą silne i mocne. Chcielibyśmy, żeby Europa pozostawała europejska. Trzeba umocnić rodziny, umocnić chrześcijańskie korzenie Europy. Rozmawialiśmy też o konkretnych kwestiach gospodarczych. Mamy wielkie możliwości współpracy gospodarczej mię- dzy naszymi krajami. Bardzo ważne jest, by zostały wybudowane połączenia energetyczne i drogowe między naszymi krajami, ogólnie wEuropie Środkowo-Wschodniej. W ostatnich latach za mało było takich działań - dodał premier Węgier. Podczas wspólnej konferencji prasowej obu premierów Mateusz Morawiecki zaprosił Viktora Orbana do wzięcia udziału w tegorocznych obchodach setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. - Byłoby nam niezmiernie miło gościć naszych węgierskich bratanków podczas kluczowych dla nas uroczystości. Wierzę w to, że dwa podobnie myślące narody, jakimi jesteśmy, mogą bardzo pozytywnie wpłynąć na losy Europy - mówił. Premier Orban odparł na to, że „polsko- - węgierska przyjaźń przetrwa następne lata". Podczas konferencji nie padło zapewnienie o poparciu dla Polski w sprawie artykułu 7. • „Polska jest historycznym sojusznikiem Węgier" Sayuri Diana Matsuzaki z węgierskiej TV Hir komentuje wizytę premiera Morawieckiego na Węgrzech. 41 Jaka jest opinia Węgrówospo-rzePołskizUE? Na Węgrzech istnieje przekonanie, że Polska jest naszym historycznym sojusznikiem. Powiedzenie „Polak Węgier dwa bratanki" jest doskonale znane. Wiele osób potrafi wypowiedzieć to przysłowie także po polsku. Dlatego mnóstwo Węgrów popiera polski rząd w sporze z Komisją Europejską. Jednak należy pamiętać, że czynią tak głównie ludzie o prawicowych poglądach. Lewica zachowuje neutralne lub przeciwne stanowisko. +Jak zdeterminowany jest premier Orbśn żeby sanktje wobec Półstanie weszły w życie? Wasz kraj może liczyć na węgierskie weto. co zresztą zadeklarował wcześniej Orban w Brukseli. Myślę, że nasz premier wiele razy pokazał, że nie obawia się Unii Europejskiej, dlatego zdecyduje się użyć weta bez żadnego wahania. W świecie dyplomaqi to, że premier Morawiecki składa pierwszą wizytę zagraniczną na Węgrzech, to wyraz ogromnego szacunku pomiędzy naszymi krajami. Nie zapominajmy. że także premier Orban pozwy-cięstwach w dwojgu ostatnich wyborów także jako pierwszy cel zagranicznej wizyty wybrał Polskę. *Czy relacjom PolskiiWęgier nie szkodzą bfiskie więzi Orbśna zPutinem? To prawda, że Orban i Putin utrzymu- ją bliskie relacje, co powoduje napięcia pomiędzy Węgrami a UE oraz między Węgrami a wszystkimi państwami, które mają złe wspomnienia związane jeszcze z ZSRR. Uważam jednak, że nie będzie to miało żadnego wpływu na obecne relacje polsko--węgierskie. To wewnętrzna sprawa polityki węgierskiego rządu. % Czy arL7możezostać uruchomiony także wobec Węgier? Art. 7 był wiele razy rozpatrywany w UE jako ewentualna sankcja przeciw Węgrom. Jednak nasz rząd rozgrywał tę kwestię rozważnie. Starał się ją rozwiązać na drodze negocjacji i wyglądało to tak. jakby chciał osiągnąć w tej sprawie jakieś porozumienie. W tym punkcie węgierska dyplomacja okazała się bardziej skuteczna od polskiej. Rozmawiał Michał Kurowicki •© ® Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl //07 Kim straszył, teraz wznawia gorącą linię Taktyka Kim Dzong Una wydaje się czytelna. Najpierw sieje strach, potem wyciąga rękę do pokoju Kazimierz Sicorski redakcja@polskatimes.pl Korea Północna zmienia wojowniczą retorykę i wznawia gorącą linię ze swoim sąsiadem z Południa. Informację podała telewizja w Pjongjangu. Połączenie telefoniczne między obu krajami zostało wstrzymane z polecenia Kim Dzong Una. Stało się to dwa lata temu po kryzysie w kompleksie przemysłowym Kaesong. Jest to wspólne przedsięwzięcie obu Korei, ośrodek znajduje się na terenie Północy, ale opiera się głównie na inżynierach i technologii Południa. Seul zawiesił swoje prace w ośrodku po tym, jak Pjongjang zaczął testy z pociskami oraz bronią jądrową. Korea Południowa potwierdziła już pierwszą rozmowę przeprowadzoną dzięki tym łączom. Krok ten poprzedziła zapowiedź północnokoreańskie-go dyktatora Kim Dzong Una o chęci rozpoczęcia poważnego dialogu z Koreą Południową oraz deklaracja wysłania ekipy ► Kim Dzong Un kazał wznowić gorąca finę z Południem na zimowe igrzyska, które odbędą się w przyszłym miesiącu w Korei Południowej właśnie. Politycy południowokore-ańscy nie kryli zaskoczenia nagłą zmianą frontu ze strony Północy. Od dwóch lat bowiem między obu krajami nie dochodziło do rozmów na wysokim szczeblu. - To bardzo znaczący ruch naszego sąsiada - mówił sekretarz prasowy prezydenta Korei Południowej Moon Jae--ina, mając na myśli wznowienie komunikacji telefonicznej. Jak podał jeden z południo-wokoreańskich ministrów, między obu krajami są 33 bezpośrednie linie telefoniczne. Gorące łącza ustanowiono w roku 1971. W Seulu wyrażono radość nie tylko z powodu wznowienie komunikacji telefonicznej, ale także zapowiedzi wysłania ekipy Północy na zimowe igrzyska do Korei Południowej. Niemal w tym samym czasie, gdy Kim Dzong Uh oferował lepsze relacje sąsiadowi z Południa, po raz kolejny zagroził bronią jądrową Stanom Zjednoczonym. Północnokoreański przywódca oznajmił, że guzik do arsenału nuklearnego wciąż znajduje się na jego biurku. Dlatego zdaniem rzeczniczki amerykańskiego Departamentu Stanu ostatnie posunięcie Kim Dzong Una może być obliczone na poróżnienie Seulu z Waszyngtonem. Bo polityka Kim Dzong Una polega na straszeniu sąsiada i jego sojuszników oraz wysyłaniu sygnałów pokojowych. • Trump uderzy w tych, którzy łamią Irańczyków Administracja USA chce uderzyć sankcjami w członków Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, którzy brutalnie duszą protesty w Iranie Kazimierz 5fl(orsłd redakqa@polskatimes.pl Administracja waszyngtońska przygotowuje się do nałożenia surowych sankcji, które miałyby uderzyć w Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. To członkowie tej elitarnej formacji tłumią protesty Irańczyków, które rozlały się na cały kraj. Są oni odpowiedzialni za ochronę rewolucji islamskiej, która w roku 1979 zmiotła władzę szacha. Teraz zaprowadzają spokój w Iranie. W czasie protestów zginęły 22 osoby, a prawie pół tysiąca trafiło za kraty. Aresztowanym grozi nawet kara śmierci. Taką opinię wyraził między innymi Musa Ghazanfarabadi, szefTrybuna-łu Rewolucyjnego w Teheranie. Jego zdaniem ci, którzy kierowali demonstraqami i podsycali je, powinni być oskarżeni o moharebeh, prowadzenie wojny z Bogiem, a za to grozi kara śmierci. Choć bezpośrednimi powodami demonstracji były bezro- ► Teheran może w każdej chwili krwawo zdusić protesty bocie oraz podwyżki cen na podstawowe artykuły, to do głosu doszła też polityka - domagano się ustąpienia prezydenta oraz ajatollahów. Doradca Białego Domu Kellyanne Conway powiedziała stacji Fox News, że administracja Donalda Trampa chce sankcjami uderzyć właśnie w Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. Nie podano, jakie byłyby to restrykcje. Sanam Vakil, współpracownik Chatham House - czyli Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, jednego z ważniejszych na świecie think tanków zajmujących się badaniem stosunków międzynarodowych - twierdzi, że władze Iranu prą do zgniecenia buntów. Do tej pory rząd nie użył jeszcze wszystkich środków, ale nie może pozwolić na kontynuację protestów. Niewiele ma jednak do zaoferowania. Być może uda się zmienić budżet, być może zwiększy się dopłaty do wielu towarów, nie wiadomo jednak, czy to odniesie zakładany skutek. Jeśli nie, zostaną strażnicy rewolucji. W ostatnich latach członkowie tej formacji brali udział w wielu konfliktach na Bliskim Wschodzie, które miały zwiększyć wpływy Teheranu. Na pierwszych limach frontu w Syrii i Iraku często widziany był generał Ghasem Solejmani, szef sił specjalnych tej formacji. • Romeo i Julia Holokaustu Historia niewyobrażalnej miłości Inge Sylten i Heinza Drosihna Genialny szpieg z Breslau Bruno Grajek wielokrotnie przechytrzył Niemców. ł»E!ł NOWY NUMER JUŻ W SPRZEDAŻY w w w u k % i h h i $ 7-dnm.p: 08//Zbliżenia www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 W SZPITALACH. NAWET TYCH NAJLEPSZYCH. RODZIC NIE DOSTANIE WSPARCIA PSYCHOLOGICZNEGO Niezwykłe Serduszka z Prokocimia • Usłyszała: radzę usunąć. Nie posłuchała, choć kolejne dni były udręką. Dziś jest jedną z założycielek stowarzyszenia Serduszka z Prokocimia - grupy wsparcia rodziców dla rodziców Zdrowie Katarzyna Kojzar redakcja@gk.pl Najgorsza jest cisza. Ten moment milczenia, kiedy już wie się, że coś jest nie tak. I potem słowa: wasze dziecko ma wadę serca. Wtedy wszystko, cały dotychczasowy świat, upada. Trzeba zorganizować życie na nowo, podporządkować je pod malucha, którego może zabić nawet zwykłe przeziębienie. Znaleźć szpital, lekarzy, zainwestować w leki, zrezygnować z pracy, dowiedzieć się wszystkiego o chorobie swojego dziecka. Rodzic najbardziej przeżywa takie słowa. Analizuje wciąż, pyta „dlaczego ja" i „dlaczego moje dziecko". Na niego spada cały ciężar. Wiele osób mówi: sam wolałbym być chory, gdyby tylko to mogło pomóc maluchowi. Pojawia się depresja, załamania nerwowe. W szpitalach, nawet tych najlepszych, rodzic nie dostanie wsparcia psychologicznego. Musi sam sobie poradzić. Dokładnie takie historie przeżyły dwie mamy: Ewelina i Agnieszka. Kiedy nie znalazły wsparcia, postanowiły same je zorganizować. I tak powstała grupa Serduszka z Prokocimia. - Nasza grupa to jest takie szczęście w nieszczęściu - uśmiechają się założyciella. Nie poznałyby się, gdyby same nie przeszły piekła. Ewelina Czepił jest prawniczką. Szczupła, elegancko ubrana, mówi głosem, którego miło się słucha. W telefonie ma takie zdjęcie: siedzi na kanapie z mężem i synkiem, półtorarocznym Jasiem. Wyglądają jak rodzina z obrazka, perfekcyjni. W ich życiu jednak nie wszystko było tak idealne. Ewelina: - Pamiętam dokładnie ten dzień, 30 września. 22 tydzień ciąży, badanie rutynowe u pani ginekolog. Razem ze mną był mąż i starsza córka, która chciała zobaczyć braciszka. Przy badaniu USG lekarka nie mogła znaleźć serca. Byłam spokojna, myślałam: na pewno się jakoś przewrócił, że go nie widać. Cisza się przedłużała. Mąż zapytał: „Pani doktor, czy wszystko dobrze?". Usłyszeliśmy: „No właśnie nie". To było tak szokujące, że nie pamięta, co działo się dalej. Okazało się„że między 13. d 22. v. f ■ Ewelina Czepił i jej mały Jaś tygodniem coś się wydarzyło, co spowodowało, że aorta Jasia nie rosła, przez co krew nie przepływała przez lewą komorę. Dlatego ona zaczęła kostnieć. Ostateczna diagnoza brzmiała - HLHS, zespół niedorozwoju lewego serca. - Przypomniałam sobie, że kilka miesięcy przed zajściem w ciążę byłam w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu służbowo i patrzyłam na te wszystkie chore maluchy. Myślałam sobie, że to mnie nie dotyczy i nigdy nie będzie dotyczyć. Nawet nie sądziłam, jak bardzo się mylę - dodaje Ewelina. Agnieszka Paraluk przyjeżdża do Prokocimia z Jastrzębia-Zdroju. Jest uśmiechnięta, choć bardzo łatwo się wzrusza. Szczególnie, kiedy mówi o swoim synku, czteroletnim Michale. Wspomina: - Michaś jest moim trzecim dzieckiem. Dwójka starszych jest zdrowa, więc nie martwiłam się, że tym razem coś może być nie tak. Rodziłam w Jastrzębiu, wcześniej regularnie się badałam. Mój ginekolog niczego nie widział podczas badania USG. Urodziłam Michała 23 września 2012 roku. To była niedziela. W poniedziałek zabrali go na rutynowe badanie główki. Tam zaczął sinieć. Pani ordynator kazała jak najszybciej przewieźć go do Zabrza. Dalsze wydarzenia pamiętam jak przez mgłę. W Zabrzu zadecydowali, że trzeba go przetransportować do Krakowa, do Prokocimia. Tam usłyszałam, że moje dziecko ma niedorozwiniętą lewą komorę. Jego życie wisiało na włosku. Lekarze przyznają, że przekazanie rodzicom informacji o chorobie dziecka jest jedną z najtrudniejszych rzeczy w ich zawodzie. Dziś coraz częściej wady są wykrywane już w trakcie ciąży. Powstaje pytanie: czy lepiej jest wiedzieć i przez większość ciąży żyć ze świadomością, że dziecko będzie chore? Czy może jednak dla psychiki matki lepsze jest dowiedzenie się o chorobie dziecka już po porodzie? Agnieszka: - Ja jestem pewna - lepiej jest wiedzieć. Kiedy Michał miał trzeci etap operacji na swoją wadę (HLHS leczone jest zabiegami w trzech etapach), ja rodziłam najmłodszą córeczkę, Maję. W czasie ciąży okazało się, że Mąjeczka ma hipoplazję łuku aorty. Na szczęście to nic poważnego, ale sama świadomość była dla mnie pomocna. Wszystko do porodu było przygotowane odpowiednio, lekarze wiedzieli, że jeśli będzie taka potrzeba, Maja nie trafi nigdzie indziej niż do Prokocimia. W przypadku Michała panował kompletny chaos. Ewelina: - Ja miałam świadomość, że mały jest chory, że trafimy do szpitala, że czeka mnie szereg badań i zabiegów. Ale to miało ogromny plus: mogłam wszystko zaplanować. Jeździliśmy z mężem do Łodzi, Warszawy. W końcu trafiłam do szpitala w Krakowie, na Ujastku. Na półtora tygodnia przed planowanym cesarskim cięciem byłam już na miejscu. Wiedziałam, że później Jasiu trafi do Prokocimia, wiedziałam, kto będzie go operował. To dawało poczucie bezpieczeństwa. Mimo wszystko po porodzie i po pierwszych zabiegach Jasia, siedziała w sżpitalu i płakała. Zaprzyjaźniła się z rodzicami, których dziecko leżało w jednej sali z Jasiem. Dopiero po kilku tygodniach, kiedy trochę się uspokoiła, powiedzieli jej, że to pierwszy moment, gdy można z nią normalnie porozmawiać. Była w rozsypce. W takich chwilach mamy zadają sobie pytanie: jak to, urodziłam zdrowe dziecko, a nawet nie wiem, czy jeszcze je zobaczę? A jeśli przeżyje, jak będzie wyglądało nasze życie? Czy będzie mógł się bawić? Jak mam mu pomóc? Nie ma psychologa, lekarze tłumaczą coś medycznym, niezrozumiałym językiem. Założycielki zgodnie przyznają: największym wsparciem okazali się inni rodzice - ci, którzy przechodzą to samo. Jedna z mam, Klaudia, postanowiła, że zbierze ludzi bę- dących w podobnej sytuacji. Założyła grupę wsparcia na Facebooku. Zapisało się do niej 30 osób. Wtedy machina ruszyła. Ewelina: - Grupa wypełniła pustkę, zapewniła coś, czego bardzo mi brakowało. Ujęło mnie to. Nikt nie pocieszy tak, jak druga mama. Rodzice piszą tam, kto potrzebuje wsparcia, kto pomocy, kto modlitwy, a kto trzymania kciuków, bo maluch ma dziś operację. Agnieszka: - Mniej więcej rok temu u jednej z mam pojawił się pomysł, żeby pójść dalej i założyć stowarzyszenie. Szybko ustaliły, że Ewelina będzie prezesem, Agnieszka -pełnomocnikiem zarządu. Wszystkiemu patronuje docent Tomasz Mroczek, kardiochirurg z Prokocimia. Mówią o nim: nasz cudotwórca. Wspólnie wymyślili nazwę: „Serduszka z Prokocimia". Była wiosna 2016. To pierwsza taka organiza-q'a w Polsce. Wszystko funkcjonuje w prosty sposób: do Serduszek może zgłosić się każdy rodzic, jeśli dowie się, że jego dziecko będzie chore. Do stowarzyszenia już zwracały się rodziny, prosząc o pomoc w wyborze specjalisty, a nawet w konsultacjach na odległość. Organizują spotkania z gwiazdami na od- dziale, koncerty, zbiórki funduszy. Serduszkowe mamy mówią: jesteśmy tu dla rodziców, dzieci i lekarzy. Na swojej stronie piszą: „Pomysł założenia Stowarzyszenia zrodził się z potrzeby serca, z wdzięczności i poczucia, że zwykłe słowo „dziękuję" nie wystarczy. Chcemy udomowić szpital, uprzyjemnić pobyt dzieci w szpitalnych murach, ponieważ często spędzają wnich długie tygodnie, a nawet miesiące swojego życia. Chcemy wspierać innych rodziców - tych, którzy stoją dopiero na początku tej trudnej drogi; chcemy służyć im radą, wsparciem, dobrym słowem, dodawać otuchy! (...)." Dziewczyny ze stowarzyszenia znalazły komuś spoza Krakowa tanie lokum, wymieniają się ciuszkami dla maluchów, wspierają w zdobywaniu funduszy na leczenie dziecka. Ewelina: - Znamy to wszystko od kuchni, nam jest łatwiej coś polecić, poradzić. Kiedy jedna z mam straciła swoją pociechę - nie została na lodzie. Agnieszka: - Miałam taką sy-tuację: byliśmy z Michałem w Wiśle. Mały chciał wejść na górę skoczni narciarskiej. Nie wiedziałam, czy może. Szybki telefon do Prokocimia i błyskawiczna konsultacja. W słuchawce usłyszała: wchodźcie, ale na Giewont go nie zabierajcie. Ewelina: - Wszystkim się wydaje, że dziecko chore będzie osowiałe, powolne, nie będzie chciało się bawić. Bzdura! Jasiu jest bardzo energiczny. Kiedy się zmęczy, siada na chwilę. I zaraz wraca do zabawy. Kiedy na niego patrzę, przypomina mi się rozmowa z jedną z wrocławskich lekarek. Zaraz po diagnozie, gdy wie* dzieliśmy, że synek ma HLHS, zasugerowała nam aborcję. „To poważna wada. Nawet jeśli go zoperują, jakość życia będzie bardzo niska. Po co tak go męczyć" - usłyszałam. A dziś Jasiu ma półtora roku, jest po drugim z trzech zabiegów, rośnie. Gdybym uwierzyła tamtej pani, popełniłabym największy błąd w moim życiu. Agnieszka: Zapytałam kiedyś profesora Janusza Skalskiego [kierownika oddziału kardiochirurgii szpitala w Prokocimiu - red.], jak mam traktować chore dziecko. Odpowiedział: normalnie. I tego się trzyma. # Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Rozrywka //09 TELE hity na dziś www.telernagazyn.pl KOMEDIA SENSACYJNA OSTATNIA AKCJA, TVP KULTURA. 16:50 Mateusz Zuber zadziera z mafią. Dziadek chłopaka, były akowiec, przychodzi mu z pomocą. Wspólnie z innymi uczestnikami Powstania Warszawskiego stawiają czoło gangsterom. SERIAL KRYMINALNY OGRÓD Z BRĄZU. HBO. 18:10 Fabian oraz Lila mieszkają z czteroletnią córeczką w Buenos Aires. Pewnego dnia w metrze dziewczynka znika bez śladu. Rodzice są zrozpaczeni. Desperacko szukają pomocy i walczą o odzyskanie swojej córki. KOMEDIODRAMAT DRZAZGI. KINO POLSKA. 20:00 Podczas jednego z weekendów przecinają się drogi Bartka. Marty i Roberta, młodych ludzi, których wiele dzieli - status materialny, wykształcenie, bagaż życiowych doświadczeń, marzenia i plany. HORROR BYZANTIUM. STOPKLATKA TV. 20:00 Dwie młode kobiety. Clara i Eleanor, są ścigane przez prześladowcę. Kiedy Eleanor poznaje samotnego i nieśmiałego Noela, zamieszkuje z Eleanor w należącym do niego obskurnym motelu o nazwie Byzantium. FILM WOJENNY SZEREGOWIEC RYAN, PARA-MOUNT. 20:00 Alianci lądują w Normandii. Kapitan John Miller ma stworzyć specjalny oddział, którego zadaniem jest odnaleźć i sprowadzić ostatniego z czwórki braci Ryanów, który przeżył desant. MELODRAMAT AUSTRALIA. POLSAT. 20:10 Australia, przełom lat 30. i 40. XX w. Lady Sarah Ashley po śmierci HBO.GODZ.18 męża postanawia ocalić chylącą się ku upadkowi farmę. SERIAL KRYMINALNY GRZESZNICA. CANAL+ HD. 20:10 Podczas pobytu na plaży Cora Tannetti z nieznanych przyczyn zadaje śmiertelny cios przypadkowo spotkanemu mężczyźnie. FILM SENSACYJNY SLOW WEST. ALE KINO+ HD. 22:20 Jay Cavendish jest szkockim paniczem, który samotnie przemierza prerie Dzikiego Zachodu. Ze wszystkich sił pragnie odszukać zaginioną ukochaną. FILM DOKUMENTALNY WIELKA JAPOŃSKA EMERYTURA. TVP1.23:25 Japonia przeżywa zapaść demograficzną. Eksperci przewidują, że w ciągu 40 lat ludność kraju zmniejszy się o jedną trzecią. Nasze smaki KUCHNIA Sprawdzony przepis na pierś z kurczaka w pomidorach Składniki: • około 1 kg piersi z kurczaka, 1 cebula, 2 ząbki czosnku, 1 kwaśne jabłko. 150 ml wywaru z kostki rosołowej, 2 łyżki przecieru lub łyżka koncentratu pomidorowego, oliwa lub masło, cukier, sól, pieprz, majeranek. Przygotowanie: • Piersi z kurczaka posypujemy solą i pieprzem. Obsmażamy na tłuszczu, odsączamy, odkładamy do miski. Czosnek siekamy, ucieramy z odrobiną soli. Drobno kroimy cebulę, wrzucamy na olej, który został po mięsie, i smażymy, aż się zeszkli. Dodajemy obrane ze skóry pomidory pokrojone w cząstki i doprawiamy (najlepiej świeżymi) ziołami: tymian- kiem i majerankiem. Można dodać inne zioła, wedle upodobania. Po 10 min dodajemy obrane (bez gniazda nasiennego) jabłka - pokrojone. Mieszamy razem wywar i przecier, dolewamy do pomidorów i cebuli. Wkładamy również mięso i dusimy razem około 15 min. Na koniec doprawiamy cukrem, solą i pieprzem. Dobrze jest dodać jeszcze dwa ząbki czosnku. Dusimy jeszcze przez kilka minut. Podobnie można przyrządzić całego kurczaka pokrojonego na części lub same udka. Wtedy czas duszenia przedłużamy. Czytelniczka Joanna Sarbok Plotki SHOW-BIZNES Paris Hilf on zaręczyła się z modelem! Amerykańska celebrytka od roku spotyka się z modelem polskiego pochodzenia Chrisem Zylką. Ostatnio pochwaliła się. że przyjęła zaręczyny. Para spędziła romantyczny wieczór w górach w Aspen. Paris stwierdziła, że Zylka to nie tylko miłość jej życia, ale również przyjaciel. CIEKAWOSTKA „Ludzka czaszka" przeleci obok Ziemi W tym roku po raz drugi od jej odkrycia obok Ziemi przeleci niewielka asteroida, która przypomina... ludzką czaszkę. Niektórzy nazywają ją Asteroida Halloween. Przelot odbędzie się na początku listopada. Pierwszy miał miejsce 31 października 2015 r. SHOW-BIZNES Tadla i Kret zatańczą wiosną w Polsacie Magazyn „Party" twierdzi, że Beata Tadla i Jarosław Kret potwierdzili udział w wiosennej edycji „Tańca z gwiazdami". Można się spodziewać, że rywalizacja pary narzeczonych może się okazać hitem. Kret już kiedyś pokazał swoje taneczne umiejętności, występując w programie „Gwiazdytańczą na Lądzie"1.,*. » Krzyżówka nr 3 1 ■ 2 ■ 3 4 5 ■ ■ 6 7 8 ■ 9 ■ 10 11 ■ 12 ■ 13 ■ ■ 14 ■ ■ 15 a ■ • 16 ■ 17 ■ 18 ■ ■ 19 20 m ■ 21 22 ■ ■ 23 24 25 ■ 26 ■ 27 28 29 30 ■ ■ ■ Znajdź wymarz auto ■ ■ ■ 31 32 33 one 34 35 36 37 ■ ■ ■ H a ■ 38 39 a ■ ■ i H 1 n ■ ■ 40 m ■ 41 ■ ■ 42 ■ ■ Poziomo: 3) niemiecki hrabia, 6) nie grzeszy inteligencją, 11) specjalny region administracyjny w Chinach, 12) wokół willi, 13) remontowa lub sportowa, 14) Meg, gwiazda filmowa, 15) efekt pracy ludzkiej, 16) czerw lub pędrak, 17) Ludwik, felietonista tygodnika „Polityka", 18) ulica spacerowa we Włoszech, 19) celebrowana w kościele, 21) piłkarze z Gdyni, 23) życiowy marazm, 26) akowski pistolet z Anglii, 27) Fernando, mistrz Formuły 1, 30) skutek rozłąki z lubą, 31) kłopotliwa sytuacja, 34) twierdza z Trylogii,-, v . \ \ 38) fałszywa szynka, 39) galowy dla generała, 40) rysunek wstępny, 41) jon o ujemnym ładunku, 42) kanclerz z okresu zjednoczenia Niemiec. Pionowo: 1) polewa na rondlu, 2) gęsia na człowieku, 3) rybka akwariowa, 4) paryski chuligan, 5) niepoprawny marzyciel, 6) metropolia Nepalu, 7) stop żelaza z niklem, 8) lekkie płótno bawełniane, 9) towarzyszy burzy, 10) duża, błotnista kałuża, 20) pracownica szpitala, 22) but na słotę, 24) czułe miejsce Achillesa, 25) tropikalna dynia; kalebasa, 28) glinka do wyrobu farb, 29) próbnik kosmiczny, 31) wypadek na szosie, 32) Jakub, leczy w serialu „Na dobre i na złe", 33) roślina z rzepami, 35) nieokrzesany typ, 36) ojciec lub matka, 37) poręcza spłatę kredytu. Rozwiązanie nr 2 p A K U N E K ■ Z ■ M A Ł G 0 Ś K A i ■ E ■ 0 ■ R U N D A ■ 0 ■ K ■ C ■ K U B 1 S T A ■ Ó ■ K 0 M P A N 1 A L ■ A ■ Z ■ W A J D A ■ Ż ■ P ■ U ■ E M B L E M A T ■ A K s A M 1 T K A ■ 0 ■ 0 ■ ■ T Ł U M 1 K ■ A ■ R ■ L T R 0 T Y L ■ A ■ M ■ 0 S T R 0 G 1 ■ Z ■ 0 ■ 1 N S P E K T ■ 1 ■ J ■ B T E K S A S s z P A D A E ■ 0 ■ ■ 1 p ■ 0 ■ ■ B L U T N 1 0 Z D 0 B A A ■ L ■ ■ J D ■ S ■ A ■ W Ł A D C A N A T U R A I ■ R ■ ■ M 1 ■ Ę ■ 0 ■ W I Z Y T A SiTlAlRlSlZ E J P A N 1 Horoskop dnia WODNIK (20.01-18.02) Będziesz dzisiaj kopalnią dobrych pomysłów. Dzięki temu zyskasz uznanie i szacunek wielu osób. RYBY (19.02-20.03) Dokuczliwe drobiazgi będą dzisiaj wybijały cięż rytmu i wprowadzały chaos. I tak aż do późnego wieczoru. BARAN (2103-19.04) Łatwo ci będzie dzisiaj przychodziło poruszanie kontrowersyjnych tematów. Nie wszystkim się to spodoba. BYK (20.04-20.05) Ufaj dzisiaj swojej intuicji. Nie ulegaj presji innych osób - nawet jeśli wszyscy będą mówić, że nie masz racji. BLIŹNIĘTA (21.05-21.06) # Postaraj się dzisiaj zapomnieć o szarej rzeczywistości. Pomogą ci w tym twoje pasje i zainteresowania. RAK (22.06-22.07) f Spadnie na ciebie prawdopodobnie konieczność podjęcia ważnej decyzji. Dobrze się wpierw zastanów. LEW (23.07-22.08) Ktoś podzieli się dziś z tobą swoją tajemnicą. Usłyszysz rewelacje, od których włos zjeży się na głowie. PANNA (23.08-22.09) Przed tobą nerwowy dzień. Nawet osoby działające na ciebie jak balsam nic na to nie poradzą. WAGA (23.09-22.10) 9 Dzisiaj dobry dzień na rozwiązywanie problemów i wyjaśnianie nieporozumień. Wykorzystaj to! SKORPION (23.10-21.11) • Bardziej niż zazwyczaj zainteresujesz się problemami innych osób. Niektórym uda ci się nawet pomóc. STRZELEC (22.11-21.12) Zadbaj dzisiaj przede wszystkim o swoje sprawy. Jeśli je odłożysz, narobisz sobie problemów. KOZIOROŻEC (22.12 -19.01) • Błyśniesz dzisiaj umiejętnościami, o których mało kto wiedział. Może warto częściej się nimi chwalić. Humor • Po rozprawie prokurator, zataczając się ze śmiechu, wpada do pokoju, w którym siedzą jego koledzy po fachu. - Co cię tak rozbawiło? - pytają. - Genialny kawał polityczny. -Opowiedz. - Nie mogę. Przed chwilą właśnie za ten dowcip żądałem pięciu lat. • Żona: - Czy kochasz mnie tylko dlatego, że mój ojciec zostawił mi fortunę? Mąż: - Ależ skąd. skarbie, kochałbym cię tak samo bez względu na to, kto zostawiłby ci fortunę... . \'.' w • Po sutym obiedzie małżonkowie zasiedli wfotelach. Milczenie przerywa żona. - Kochanie, jak ci dzisiaj smakowała zupa? - Dlaczego ty zawsze szukasz pretekstu do kłótni. • Pijaczek szuka czegoś w nocy pod latarnią. Podchodzi milicjant i pyta go, co robi. - Szukam kluczy, które zgubiłem - odpowiada pijak. Szukają więc razem i nic. Pod dłuższej chwili milicjant pyta: - Jest pan pewien, że tutaj je zgubił? -Nie;aleti/jeabajjaśniej!'< 10// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 Akcja/redakcja Monika Zacharzewska 59 848 8124 (w godz. 9.00-17.00) monika.zacharzewska@gp24.pl Przedsiębiorca musi sprzątać drogę Jeśli ciężki sprzęt zabrudził drogę, inwestor musi ją posprzątać Straż miejska najpierw zwraca uwagę, a później może ukarać Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Od kilku dni jedna z firm wwozi i wywozi przy pomocy ciężkiego sprzętu piasek i ziemię ze słupskiej piaskuli. Robi to tak, że na drodze prowadzącej przez Słupską Specjalną Strefę Ekonomiczną widać bardzo gruby szlak brudu. - To fatalnie wygląda, a gdy padał deszcz, to było wręcz niebezpieczne dla innych użytkowników drogi. Gdy jeżdżę po Polsce, to często widzę, jak przedsiębiorcy po każdym wyjeździe ciężkiego sprzętu sprzątają przy pomocy specjalnej maszyny pozostawiony brud. A w tym przypadku nic się nie dzieje - opowiada nasz czytelnik, który, jak twierdzi, kilkakrotnie w ciągu dnia przejeżdża w tym miejscu. Pojechaliśmy tam. Okazało się, że czytelnik opowiedział o sytuacji, która jeszcze wczoraj miała miejsce. Zadzwonili- * Droga prowadząca od wyjazdu z piaskuli w Słupsku wczoraj wyglądała fatalnie. Strażnicy miejscy już się tym problemem zainteresowali ZŁOTYCH MANDATU od Straży Miejskiej może otrzymać przedsiębiorca zanieczyszczający drogę śmy więc do Pawła Dyjasa, komendanta Straży Miejskiej w Słupsku. - Już wiemy o tej sprawie. Przed kilkoma dniami odwiedziliśmy przedsiębiorcę. Najpierw zwróciliśmy mu uwagę, ale nie było reakcji, więc teraz do niego wrócimy. Grozi mu mandat nawet do 500 złotych - mówi komendant Dyjas. Według niego Straż Miejska w Słupsku nie jest aż tak rygorystyczna, ale oczekuje, że na koniec każdego dnia pracy przedsiębiorca uporządkuje drogę, na którą wyjeżdża. Przypominamy, że obowiązek czyszczenia drogi spoczywa nie tylko na przedsiębiorcach pracujących na terenie miast. Z ewentualną karą muszą się liczyć także rolnicy, gdy podczas prac polowych, na przykład w trakcie wywozu obornika, korzystają z dróg publicznych. Jak się okazuje, zgodnie z art. 91 Kodeksu wykroczeń osoba, która zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany. Dlatego także rolnicy każdorazowo muszą zadbać o to, aby wyjeżdżając na drogę pub-liczną, nie dopuścić do jej zanieczyszczenia. Inaczej mogą mieć problemy. • ©® O Więcej na naszej stronie 0 innych przypadkach zabrudzenia dróg czytaj na: www.gp24.pl Niskie ciśnienie wody drażni lokatorów W bloku przy ul. Wiatracznej 4dwSłupsku od dawna zimna woda ma bardzo niskie ciśnienie. Wg lokatorów to nie tylko problem jednego bloku. Zb^niew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W tej sprawie dzwoniło do nas kilku lokatorów tego budynku. Z ich opowieści wynika, że problem niskiego ciśnienia zimnej wody w budynku, w którym mieszkają, jest już dosyć stary. Dotychczasowe skargi nie przyniosły rezultatu. Wg jednego z rozmowców, który prosił o zachowanie swoich personaliów do wiadomości redakcji, były już przeprowadzone płukania wodociągu, które nic nie zmieniły. - Tymczasem ciśnienie ciepłej wody jest tak silne, że bardzo trudno ją oziębić. W rezultacie ponosimy wyższe koszty, bo właściwie na przykład wannę myjemy bardzo gorącą wodą - skarży się nasz rozmówca. Według niego problem z ciśnieniem zimnej wody mają także mieszkańcy innych bloków na osiedlu. Takie sygnały otrzymywał od znajomych. Prezes spółdzielni Dom nad Słupią o problemach z ciśnieniem wody nie słyszał. Dariusz Kurowski ze Spółdzielni Mieszkaniowej Czyn, do którego zasobów należy blok przy ul. Wiatracznej 4 d, twierdzi, że dotychczas nikt także do tej spółdzielni nie zgłaszał problemu z ciśnieniem zimnej wody. - Podczas spotkań konsultacyjnych z lokatorami tego typu problemy, jeśli się pojawiają, są zgłaszane oficjalnie albo anonimowo. Być może w tym przy- padku ktoś sobie żartuje - uważa Kurowski. O problemie sygnalizowanym przez czytelników poinformowaliśmy także Andrzeja Wojtowicza, prezesa spółki Wodociągi Słupsk. Po pierwszej weryfikacji stwierdził, że z tego rejonu miasta nie zgłaszano problemu z ciśnieniem zimnej wody, ale zdecydował, że pracownicy miejskiej spółki sprawdzą, co się dzieje w bloku przy ul. Wiatracznej 4 d. Zapowiedział także, że poinformuje nas o wynikach działań firmowego serwisu w terenie. • ©® Kierowca dostał mandat, choć nie było znaku Słupski kierowca dostał wezwanie do zapłaty za parking, choć przy wjeździe na posesję nie było znaku o tym. że parkowanie jest płatne. Monika Zacharzewska monika.zacharzewska@go24.pl Pan Janusz przed wigilią pojechał do apteki przy Biedronce przy ul. Lutosławskiego w Słupsku. Wjechał na posesję przed sklepem wjazdem po prawej stronie i postawił auto niedaleko wejścia do apteki. Nagle zauważył, że ktoś robi zdjęcia jego samochodu, a za wycieraczkę auta wkłada jakąś kartkę. - Okazało się, że to pracownik firmy, która obsługuje parking. Parking, którzy rzekomo jest płatny, chyba że pobierze się z parkomatu bilet. Wtedy przez jakiś czas można zostawić auto bez opłaty - mówi słupszczanin. - Nawet rozumiem ideę, bo gdy w centrum miasta obowiązuje strefa płatnego parkowania, kierowcy często blokowali ten parking na cały dzień. Wkurzyła mnie tylko niekompetencja administratora terenu. Okazało się bowiem, że przy jednym z wjazdów jest znak informujący o tym, że parking jest płatny. Tablica z taką informacją wisi też na ścianie sklepu. Tylko że gdy stanął przy niej większy samochód, była zasłonięta. Znaku brakuje natomiast przy wjeździe na posesję z lewej strony od ul. Lutosławskiego. - Człowiek wypisujący mi wezwanie do zapłaty nie przyjmował do wiadomości tego, że parking nie jest właściwie oznakowany. Wezwałem więc straż miejską - mówi pan Janusz. Strażnicy przyjechali i potwierdzili to, o czym mówi kierowca. - Interweniowaliśmy na miejscu i rzeczywiście przy jednym z wjazdów brakowało odpowiedniego oznakowania - przyznaje Paweł Dyjas, komendant słupskiej straży miejskiej. - To jednak posesja prywatna i w takim wypadku my nie jesteśmy władni decydować o opłacie czy o anulowaniu mandatu. Możemy jedynie informować zarządcę o błędnym oznakowaniu. Sprawę prze-kierowaliśmy do dzielnicowego z tego terenu i on powinien skontaktować się z firmą obsługującą parking przy tym markecie. Pan Janusz natomiast musi sam wystąpić do firmy obsługującej parking i załatwić sprawę opłaty. - Nawet to zrobiłem. Zadzwoniłem do Poznania, bo tam jest siedziba firmy, której pracownik wypisał mi 50-złotowy mandat. Oczywiście nic nie da się załatwić przez telefon, trzeba pisać pisma odwoławcze -mówi. Słupszczanin jest wyraźnie zirytowany sytuacją, bo jego zdaniem mandat dostał ewidentnie bezpodstawnie. - Ponadto wypisał go jakiś człowiek, który nie miał żadnej kamizelki, oznakowania, że może być parkingowym - dodaje. • ©® ► Straż miejska stwierdziła, że przy jednym z wjazdów na parking brakuje oznakowania, że postój jest tutaj płatny Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl //n Dyżur reportera Andrzej Gurba 697 770129 (w godz. 12.00-15.00) andrzej.gurba@gp24.pl Region Drogie projekty na gminny żłobek Aż dziewięć projektów wpłynęło na opracowanie dokumentacji dotyczącej budowy żłobka w Tuchomiu Tak może wyglądać żłobek w Tuchomiu Tudnatfe Andrzej Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl Aż 9 ofert wpłynęło w przetargu na opracowanie dokumentacji dotyczącej budowy żłobka wraz z wyposażeniem w Tuchomiu. Oferty opiewają od 27 tys. zł do 120 tys. zł. Przetarg najprawdopodobniej zostanie unieważ- niony, bo gmina Tuchomie zarezerwowała na ten cel tylko 15 tys. zł. Gmina Tuchomie chce wybudować na potrzeby żłobka zupełnie nowy parterowy obiekt przy obecnej szkole (koło miasteczka rowerowego). - Jest tam wolne miejsce, bo szkoła miała być rozbudowana. Zresztą to ona miałaby zarządzać nową placówką - informował nas wcześniej Jerzy Lewi--Kiedrowski, wójt Tuchomia. Wstępnie planuje się miejsca dla 20 dzieci w wieku do 3 lat. Żłobek ma być czynny przez 10 godzin dziennie. Najmłodsze dzieci mogą mieć 20 tygodni, a najstarsze nie więcej niż 3 lata. Jeden opiekun będzie sprawować opiekę w żłobku nad maksymalnie ośmiorgiem dzieci. Z programu „Maluch +" można otrzymać dotację w wysokości 20 tysięcy złotych na jedno dziecko (miejsce). W przypadku Tuchomia jest więc mowa o 400 tys. zł. Szacowany koszt budowy żłobka wynosi 500 tys. zł (w tym 100 tys. zł to wyposażenie). Kto otrzyma dotację, będzie wiadomo w styczniu 2018 r. Jeśli będzie pozytywna dla gminy Tuchomie, żłobek powstanie w 2018 roku. • ©0 O Więcej na naszej stronie Filmy i galerie zdjęć z regionu na www.gp24.pl Zbiórka na fortepiany w SOK-u Dyrektor Słupskiego Ośrodka Kultury zwraca się z prośbą 0 wsparcie do mecenasów kultury. Potrzebne są pieniądze na renowację fortepianów Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowic2@polskapress.pl Jeden fortepian znajduje się w Teatrze Rondo, a dnigi w sali widowiskowej w budynku przy ul. Braci Gierymskich. - Od lat służą nam do rozmaitych działań edukacyjnych 1 artystycznych, od warsztatów wokalnych, przez okazjonalne koncerty naszych przyjaciół i wychowanków, aż po występy zawodowych muzyków i gwiazd, takich jak Grażyna Auguścik, Goshka Banka czy Natalia Sikora - mówi Jolanta Krawczykiewicz, dyrektor SOK. Fortepiany nie próżnują, zatem pojawiły się nieuchronne oznaki starzenia się i zużycia. - Nasi przyjaciele wymagają solidnej renowacji.Struny potrzebują wymiany, filcowe podkładki starły się, trzeba przymocować to, co ruszać się nie powinno, a naoliwić to, co powinno - mówi dyrektor. Renowacja kosztuje, a w kasie SOK-u się nie przelewa, stąd pomysł, aby poprosić o wsparcie miłośników sztuki. - Prosimy o wsparcie finansowe wszystkich życzliwych mecenasów kultury. Każda złotówka przyda się do tchnięcia nowego życia w wysłużone instrumenty. Wasza hojność pomoże nam w dalszej działalności edukacyjnej i kulturalnej, która bez tych szlachetnych narzędzi albo nie będzie możliwa, albo nie będzie na poziomie godnym artystów z całego świata, regularnie zaszczycających nas obecnością - mówi Jolanta Krawczykiewicz. • ©® ► Na instrumentach w SOK-u szkoli się słupska młodzież, w którą należy inwestować. W końcu to ona rozsławia miasto Narkotyki w Jasieniu i kolizja w Rokitach W Jasieniu 26-latek zatrzymany z narkotykami W Jasieniu policjanci legitymowali dwóch mężczyzn. Przy jednym z nich mundurowi znaleźli biały proszek. Badanie narkotestem wykazało, że jest to amfetamina. 26-latek został zatrzymany. Śledczy przedstawili mu zarzut posiadania narkotyków. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. W Rokitach doszło do kolizji trzech samochodów W okolicy Rokit (gm. Czarna Dąbrówka) kierujący mercedesem na prostym odcinku drogi, wyprzedzając, nie zachował szczególnej ostrożności, zmusił kierowcę audi jadącego w przeciwnym kierunku do zjechania na pobocze oraz zderzył się z volkswagenem. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, kierujący byli trzeźwi. Sprawca kolizji za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem. • ©® Gminny Konkurs Kolęd w Ugoszczy *• W Wiejskim Domu Kultury w Ugoszczy (gm. Studzienice) odbył się Gminny Konkurs Kolęd. Rywalizowało w nim 18 solistów w trzech kategoriach wiekowych. W kategorii do 9 lat wygrała Dominika Jakubek, przed Hanną Breske i Julią Gruszecką. (ANG) 12// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 Strefa Biznesu LOKALNY PORTAL PRZEDSIĘBIORCÓW Więcej średniowiecza w królewsldm zamku Zakończono przetarg na stworzenie aranżacji dziedzińca darłowskiego zamku. Wkrótce nastąpi realizacja inwestycji DMABMII Wojciech Kulig wojciech.kulig@polskapress.pl - Dzięki realizacji tego projektu zamek i jego otoczenie bardziej będą przypominać czasy panowania władcy Skandynawii i Pomorza - informuje Leszek Walkiewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Darłowie. Do końca ubiegłego roku zainteresowani wykonawcy mogli składać w urzędzie oferty na realizację wystawy, aranżacji dziedzińca zamkowego i tarasu. W całym projekcie, który nosi nazwę „Darłowo w czasach króla Eiyka Pomorskiego", chodzi o zmianę obecnego zagospodarowania fragmentów suciej fosy. Renowacji ma zostać poddany także dawny mur obronny. Wybudowana będzie kładka dla pieszych łącząca teren zamku z ulicą Podzamcze. - Obok zamku powstanie także ścieżka dla pieszych prowadząca do kładła. Na powierzchni oko- ► Dzięki realizacji projektu wybudowana zostanie m.in. kładka dla pieszych łącząca teren zamku z ulicą Podzamcze. Ponadto odtworzona zostanie fosa zamkowa MILIONA ZŁOTYCH to koszt inwestycji związanej z projektem renowacji dziedzińca zamku w Darłowie ło 6oo metrów kwadratowych będzie miejsce do organizacji wydarzeń historyczno-kultu-ralnych - mówi Leszek Walkiewicz. To wszystko ma sprawić, że zwiedzający poczuje się jak w czasach króla Eryka Pomorskiego. Oprócz wyposażenia sali wystawowej projekt zakłada również utworzenie grupy rekonstrukcyjnej. W zamku przystosowana zostanie także sala przyjęć, w której szczegółowo przedstawiona zostanie postać Eryka Pomorskiego, a na dziedzińcu zamkowym mają pojawić się m.in.: kram ciesielski, kram ceramiczny, kram robótek ręcznych i namiot rycerski. Z kolei zamkowa wieża będzie przedstawiać aspekty dworskiego życia. - Zamek Książąt Pomorskich to jedno z najbardziej znanych miejsc w Darłowie. W oparciu o postać Eryka Pomorskiego chcemy stworzyć i promować nowy produkt turystyczny - mówi Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa. Prace mają zakończyć się w październiku 2018 roku. • ©© ©Więcej Więcej informacji gospodarczych z regionu na stronie www.gp24.pi/strefa-biznesu Opłata recyklingowa już obowiązuje Bandę! Koniec z darmowymi reklamówkami na zakupy lub torbami za kilka groszy. W życie wchodzą nowe przepisy dotyczące opakowań. Alicja Zboińska alicja.zboinska@polskapress.pi 1 stycznia zaczęła obowiązywać opłata recyklingowa, co oznacza, że za reklamówki trzeba będzie zapłacić więcej. Ponadto nieliczne sklepy, w których torby na zakupy były do tej pory darmowe, likwidują takie udogodnienie. Ministerstwo Środowiska wprowadzenie opłaty od opakowań tłumaczy koniecznością dostosowania się do prawa unijnego. W ustawie określono także stawki: wysokość opłaty waha się od 20 groszy do złotówki. Do tego trzeba doliczyć VAT. Handlowcy zadeklarowali, że dostosują się do nowych przepisów. W hipermarketach sieci Auchan klienci nie płacili za podstawowe reklamówki. Teraz jest inaczej. - Od 2 stycznia nie są wydawane darmowe torebki foliowe - informuje Dorota Patejko z firmy Auchan Polska. - Klienci mogą skorzystać z szerokiego wyboru toreb wielokrotnego użytku, z których najtańsza kosztuje 39 groszy. W sklepach sieci Lidl najtań-sze reklamówki kosztowały do tej pory 8 groszy, a nieco droższe 19. Za torby foliowe z uchwytem trzeba było zapła- cić 44 grosze, za termiczne 2,99 zł, a największe - wielokrotnego użytku - kosztowały 4,99 zł. Teraz zdrożały najtańsze torby. - Cena reklamówki eko została powiększona o opłatę recy-ldingową z VAT i wynosi 33 grosze zamiast 8 groszy. Reklamówki standard kosztują 44 grosze zamiast 19. Ceny pozostałych toreb nie uległy zmianie. Odpłatność za torby foliowe, która w naszych sklepach obowiązuje od lat, podkreśla racjonalne podejście do produkowania i przetwarzania odpadów - mówi Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego firmy lidl Poiska. Za foliówki więcej zapłacą także klienci sklepów sieci Biedronka, w których najtańsze reklamówki kosztują 25 groszy zamiast 8. Firma chwali się jednak, że reklamówki nie będą objęte koniecznością pobierania od klienta dodatkowej opłaty recyklingowej. Dlaczego? Zgodnie z nowymi przepisami opłata ta dotyczy foliówek o grubości od 15 do 50 mikrometrów, natomiast najcieńsze reklamówki z Biedronki będą minimalnie grubsze - będą miały 52 mikrometry. „W ofercie sieci Biedronka będą dostępne nowe, mocniejsze i grubsze reklamówki (...) za 25 groszy, a także większe reklamówki w cenie 44 groszy z grafikami Pawła Jońcy" - czytamy w komunikacie biura prasowego sieci. - Największe torby z polipropylenu będą kosztowały 2,99 zł. Rząd szacuje, że z opłaty recyklingowej w tym roku budżet państwa zyska 0,25 mld zł. • ©® Konkurs na infrastrukturę dla społeczeństwa Ustka Słowińska Grupa Rybacka ogłosiła konkurs dla podmiotów publicznych na budowę lub wyposażenie infrastruktury dla lokalnej społeczności. Wojciech Frelkhowski wojciech.frelichowski@gp24.pl W konkursie mogą wziąć udział podmioty z sektora publicznego, do którego zaliczają się instytucje korzystające z budżetu państwa, np.: gminy i ich jednostki, takie jak: centra kidtiihv r, biblioteki czy szkoły. Ważne, aby realizowane projekty miały charakter niekomercyjny oraz aby podmioty miały siedzibę na terenie działania Słowińskiej Grupy Rybackiej (gminy Kobylnica, Kępice, Słupsk, Smołdzino, Ustka oraz miasto Ustka). Jednym z podstawowych warunków ubiegania się o dotację jest wymóg, aby wnioskodawcą była jednostka sektora publicznego działająca w sferze kultury. Ponadto wysokość kosztów kwalifikowalnych nie może przekroczyć kwoty 269 i276,67zł. .'l r v.".; • > Pula środków w naborze dla sektora publicznego wynosi 1617 250,31 zł. Samorządy i ich jednostki z obszaru Słowińskiej Grupy Rybackiej mogą pozyskać fbndusze na zagospodarowanie przestrzeni publicznej czy np. tematyczne place za- Fundusze są przeznaczone m.in. na tematyczne place zabaw, parki i świetlice _L_1_ baw, świetlice środowiskowe, parki, place i inne obiekty dedykowane mieszkańcom. Dofinansowanie obejmuje także dostosowanie istniejących już obiektów do potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych. Wnioski przyjmowane będą od 23 stycznia do 13 lutego br. w biurze Słowińskiej Grupy Rybackiej w Przewłoce przy ul. Usteckiej 8. Dla zainteresowanych SGR uruchomi różnorodne formy pomocy, m.in. szkolenia ze sporządzania wniosków o dofinansowanie, konsultacje, a także doradztwo indywidualne. • Punkt zmienił numery Wojciech Frelkhoiwski wojciech.frelichowski@gp24.pl Lokalny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich w Słupsku zmienił numery telefonów. Nowe numery kontaktowe to: 59 7141844 oraz 59 7141845, faks: 59 7141846. Lokalny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich w Słupsku swoim zasięgiem obejmuje teren powiatów bytowskiego, lęborskiego i słupskiego. Punkt udziela,bezpłatnie informacji 0 możliwości otrzymania dofinansowania w ramach Funduszy Europejskich. Doradza zarówno osobom fizycznym zainteresowanym pozyskaniem środków na rozpoczęcie działalności gospodarczej, jak 1 przedsiębiorcom zainteresowanym rozwojem swojej firmy. Mile widziane są również osoby chcące podnieść swoje kwalifikacje dzięki szkoleniom i kursom współfinansowanym z Funduszy Europejskich. LPIFE w Słupsku mieści się wbudynku Słupskiego Inkubatora Technologicznego przy ul. ■ Bałtyckiej 13B. •"©© \\V- Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Zbliżenia //13 PROBLEM ZNANY OD LAT. NA POLSKIEJ WSI WCIĄŻ BUDZI DUŻE KONTROWERSJE Dzilci maj ą bardzo duży apetyt, a rolnicy - olbrzymie problemy • Wiem, że myśliwi są potrzebni, ale nie może być tak, że gospodarkę łowiecką będą utrzymywać polscy rolnicy - mówi jedna z rolniczek Lucyna Talaśka-KKch 'ucyna.talaska@pomorska.pl Coś mnie tknęło, gdy nad naszym polem zobaczyłam drapieżne ptaki - wspomina pani Anna, która wraz z mężem Piotrem prowadzi rodzinne gospodarstwo w miejscowości Plemięta (gm. Gruta, Kujawsko-Pomorskie). - Nad czymś krążyły. Poszłam sprawdzić. To był chyba kwiecień 2016 roku; pamiętam, że panował upał. Gdy doszła do tego miejsca, stanęła jak wryta. - Zobaczyłam porozrzucane wnętrzności, m.in. serce, a nad nimi pełno much - opowiada rolniczka. -Zaczęłam się zastanawiać, co zrobić. Męża akurat nie było W Polsce. Skontaktowałam się z sanepidem. Tam poradzili mi, żebym zadzwoniła na policję jeśli nie wiem, czyje to serce. Może ludzkie? Podejrzewałam, że ktoś zastrzelił dzika i takie świństwo nam zostawił, ale pewności nie miałam. Przyjechali policjanci. -Z Radzynia Chełmińskiego - dodaje. - Gdzieś dzwonili, a potem odwieźli mnie na podwórko. Chciała udokumentować znalezisko. - Szybko poszłam do domu po aparat fotograficzny i wróciłam na pole - dodaje. - Zdziwiłam się, że już wnętrzności nie było. Ktoś je szybko posprzątał. Ciekawa byłam, jak się ta sprawa zakończyła, ale nikt mnie o tym nie informował. Sierż. sztab. Maciej Szarzyński, referent Zespołu ds. Profilaktyki Społecznej wyjaśnił: „Komenda Miejska Policji w Grudziądzu nie prowadziła żadnego postępowania w tej sprawie. Zgłaszająca zawiadomiła dyżurnego, że na swoim polu znalazła szczątki i obawiała się, że mogą być ludzkie. Policjanci po potwierdzeniu, że szczątki należą do zwierzęcia, pouczyli Panią." - To nieprawda! - twierdzi Anna Partyka. - Nikt mnie nie pouczył, no bo zacó? .'. ► Anna Partyka: - Takich kręgów w kukurydzy jest na naszych polach znacznie więcej Kto sprzątnął te szczątki? Czy policja zajęła się wyjaśnieniem, kto je zostawił? Sierż. sztab. Maciej Szarzyński dodał m.in.: „Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że funkcjonariusze ustalili myśliwych, którzy mieli zostawić te szczątki, a oni je następnego dnia uprzątnęli i zabrali ze sobą." - Poczułam się upokorzona przez myśliwych - dodaje rolniczka. - Poza tym tyle się mówi, że dziki roznoszą wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF - red.), więc wnętrzności porzucone na polu mogą stanowić zagrożenie. Przecież było na nich pełno much, jastrzębie się nimi pożywiły. „Pozostawiona przez jednego myśliwego część patrochów była wynikiem polowania w nocy" - wyjaśnił Mirosław Kujaczyński, prezes Koła Łowieckiego im. Wojskiego w Grudziądzu. „Myśliwyprzez pomyłkę nie zakopał pozostałości." Dodał, że został zobowiązany do uprzątnięcia ich na własny koszt, zrobił to, a o obowiązku zakopywania takich pozostałości była mowa na szkoleniu dla myśliwych w maju minionego roku. Podkreślił, że „W 2016 roku na naszym terenie nie obowiązywało rozporządzenie odnośnie ASF. W 2017 roku myśliwi zostali zapoznani, jak postępować ze strzeloną lub znalezioną zwierzyną z uwagi na ASF i walki ze wścieklizną". - Wiem, że myśliwi są potrzebni, ale nie może być tak, iż gospodarkę łowiecką będą utrzymywać polscy rolnicy -twierdzi Anna Partyka. - Od lat mamy problem z dziką zwierzyną, która niszczy nasze plony i nie chcę być traktowana jak natręt, który próbuje wymusić wypłatę odszkodowania. Partykowie ponieśli straty zarówno w minionym, jak i w tym roku. - Jeśli przedstawiciele grudziądzkiego koła ustalili, że uprawa (pszenica ozima) zniszczona przez dziki nadaje się do likwidacji w stu procentach, to dlaczego zaproponowali wypłatę odszkodowania w wysokości 25 procent wartości utraconych plonów? - zastanawia się pani Anna przywołując ubiegłoroczny przykład. I dodaje, że w tym roku też były problemy z oszacowaniem strat w kukurydzy. Rolniczka przyznaje, że jesienny kiepski plon to efekt stołowania się dzików na ich polu już od wiosny. - Zjadły część ziarna, więc kukurydza kiepsko powschodziła - dodaje. - Potem zjadły część tego, co urosło. Dlatego walczyłam o odszkodowanie. Prezes grudziądzkiego Koła Łowieckiego wyjaśnia m.in., że - zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska z 8 marca 2010 r. (paragraf 5) -przy ostatecznym szacowaniu szkody w uprawach wymagających zaorania, odszkodowanie ustala się, jeżeli szkoda powstała: do 15 kwietnia -w wysokości 25 proc., od 16 kwietnia do 20 maja - w wysokości 40 proc. Dodał, że rolnik ma obowiązek zgłoszenia szkody na czas, żeby komisja mogła rzetelnie oszacować straty. Pani Anna nie wierzy, by częstsze - chociaż jej zdaniem uargumentowane - zgłaszanie szkód przyniosło dobry efekt: -Kiedyś usłyszałam od przedstawiciela tego koła, że „za nieuzasadnione wezwanie będzie kara do zapłacenia". Odebrałam to jak groźbę. Kilka razy usłyszałam też inne przykre rzeczy, na przykład: „Pani bierze co dajemy, bo z nami w sądzie się nie wygrywa. My się będziemy odwoływać i może pani coś dostanie za 20 lat". Z kolei na moje pytanie, w jaki sposób mam sprawdzać, czy w wysokiej kukurydzy nie ma dzików, przedstawiciel koła powiedział: - To pani sobie helikopter kupi! No jak można tak człowieka poniżać? Zdaniem prezesa grudziądzkiego koła takie słowa w ogóle nie padły. - Nasze koło wypłaca odszkodowania rzetelnie i terminowo - zapewnia Mirosław Kujaczyński. Świadczą o tym protokoły podpisywane przez rolników. I dodaje, że po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat z wyceną nie zgodziła się jedna osoba -Anna Partyka. - Twarda jestem, nie boję się myśliwych i nie zamierzam godzić się na to, jak niektórzy z nich traktują rolników! - denerwuje się pani Anna. - A oni próbują mnie zniechęcić do walki. Nawet domagali się przedstawienia notarialnie potwierdzonego pełnomocnictwa. Po co? Przecież jestem współwłaścicielką gospodarstwa, od 35 lat jestem żoną Piotra, nie mamy rozdzielności majątkowej! Prezes koła tłumaczy, że pani Anna zarówno w 2016 jak i 2017 roku podpisywała wnioski z upoważnienia, co budziło ich wątpliwości, poza tym nie zgłaszała, że mają wspólnotę majątkową. - Straciliśmy czas i pieniądze, żeby to pełnomocnictwo załatwić - mówi rolniczka. - Przecież nie po to mój mąż pracuje za granicą, żeby dokarmiać dziką zwierzynę! Państwo Partyka gospodarują na 13 hektarach, kiedyś gruntów mieli więcej, ale część musieli sprzedać, żeby pozbyć się problemów finansowych. Wpadli w nie przed laty, bo sprzedali warzywa do chłodni, która nie zapłaciła im za towar. Aferą żył cały kraj, a oni nie mieli z czego żyć. Nie zawinili, ale komorników to nie obchodziło. Mieli nieopłacone rachunki, więc musieli poświęcić część gospodarstwa, żeby ratować resztę majątku. - Po sprzedaży kilku hektarów było jasne, że z takiej powierzchni nie da się utrzymać rodziny i trzeba poszukać zajęcia poza gospodarstwem - mówi Piotr Partyka. - Pracuję w Niemczech, w gospodarstwie. Warunki zatrudnienia są dobre, ale i tak codziennie marzę o powrocie do domu. Tęsknię za rodziną. - Niemieckie uprawy też smakują dzikiej zwierzynie, ale tam myśliwi inaczej podchodzą do sprawy zabezpieczenia pól -mówi pani Anna. - Nam myśliwi przywieźli sam drut i zaproponowali, żebym ogrodziła nim najbardziej narażone uprawy. Po pierwsze było go za mało, a poza tym co z pozostałymi elementami elektrycznego pastucha? Nie będę na to wydawać pieniędzy ciężko zarobionych przez męża! Pola gospodarza, pracodawcy pana Piotra, niemieccy myśliwi ogrodzili elektrycznym pastuchem. - Ale nie takim zwykłym drutem, lecz kolorową taśmą, która przewodzi prąd - opowiada gospodarz z Plemiąt. - Bo taka jest widoczna i spłoszona zwierzyna na nią nie wpada. Tamtejsi myśliwi zajęli się wszystkim i niemiecki rolnik w ogóle nie zajmował się budową elektrycznego ogrodzenia zabezpieczającego uprawę kukurydzy. „Pani Anna Partyka otrzymała nowy elektryzator i ok. 1000m drutu o czym świadczy podpisany protokół i zobowiązała się w ramach współpracy do zabezpieczenia upraw rolnych" - wyjaśnia Koło Łowieckie im. Wojskiego. „Nikt jej do niczego nie zmuszał i gdyby zgłosiła trudności finansowe Koło rozpatrzyłoby dodatkowy zakup drutu i innych elementów ogrodzenia. Koło w ramach swoich możliwości finansowych na podobnych zasadach współpracuje z wieloma rolnikami, a zabezpieczone przez nich uprawy nie są niszczone przez dziki, sarny i daniele". - Nie muszę im tłumaczyć się trudnościami finansowymi, bo dzięki pracy męża dajemy radę - podsumowuje pani Anna. - Zresztą jak mi ten drut przywieźli, to od razu zapytałam, dlaczego ja mam płacić za resztę!? Partykowie twierdzą, że walczą nie tylko dla siebie: -Chcemy aby wszyscy myśliwi zrozumieli, że gospodarstwa nie są darmowymi tuczarniami dla dzikiej zwierzyny. I że rolników trzeba szanować! Wszystkich! • • ■ 4 ' 14// WAWW.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 motoryzacja Więcej informacji ze świata motoryzacji, raporty, testy samochodów, porady, opinie o autach używanych znajdziesz na: www.motofakty.pl Nowy Mercedes CL5 Samochód w nowym wydaniu prezentuje się zdecydowanie bardziej agresywnie od poprzednika. Najbardziej uwagę zwraca nowy grill 0 diamentowym kształcie 1 nowe reflektory. Wnętrze przypomina Klasę E. Model CLS 350d 4Matic ma napędzać silnik wysokoprężny o mocy 286 KM i momencie obrotowym 6oo Nm. Przewidziano także wersję CLS 400d 4Matic (340 KM, 700 Nm) oraz benzynową odmianę CLS 450 4Matic (367 KM, 500 Nm) BMWi8Roadster Złożenie materiałowego dachu trwa 15 sekund, a możemy tego dokonać nawet przy prędkości 50 km/h. Pojemność baterii wzrosła z 7,1 do 11,6 kWh. Silnik elektryczny z dodatkowym zastrzykiem mocy dostarcza 143 KM. Bez zmian pozostawiono trzycylindrowy, spalinowy motor 1,51 o mocy 231 KM. Napęd trafia na wszystkie koła. Wariant Roadster do 100 km/h przyspiesza w czasie 4,6 s. Maksymalna prędkość to 250 km/h, spalanie ma wynieść 2,1 l/ioo km. DS7 Crossbadc. Znamy ceny 5UV-a Sprzedaż modelu DS7 Crossback na polskim rynku ma wystartować w marcu tego roku. Bazowa wersja tego samochodu kosztuje od 124 900 zł. Model DS 7 Crossback będzie oferowany z hybrydowym napędem o łącznej mocy 300 KM przekazywanej na cztery koła. W ofercie dostępne będą także trzy silniki benzynowe oraz dwa wysokoprężne BlueHDi. Przymnijmy, że marka DS należy do koncernu PSA (Peugeot/Citroen). Prawo jazdy. Zmiany na 2018 rok Grypa u kierowcy tak samo niebezpieczna jak alkohol ZmęczerieinisIdetemperatLry sprzyjają cl km obie. Pryp7ięhip-nie. grypa, katar, gorączka-to wszystko znacznie obniża naszą jakość prowadzenia samochodu Oiory kierowca może stwa-rzacdużezagrożenietBaMiydi użytkownflcówdróg. Objawy przeziębienia potrafią znacząco wpływać na reakcje kierowcy. Spóźnione hamowanie, późne zwrócenie uwagi na rowerzystę czy pieszego, niedostrzeżenie w porę przeszkody na drodze to bardzo ryzykowne zachowania, na które kierowca nie może sobie pozwolić, ponieważ naraża bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. - Kierowca chory na grypę, przeziębiony, zażywający leki nie powinien wsiadać za kierownicę. Ma wówczas problemy ze skupieniem, a jego umiejętność oceny sytuacji jest dużo gorsza, podobnie jak u kierowcy, który prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu. Niebezpieczeństwo na drodze potrafią spowodować nawet zwykłe kichnięcia, gdyż kierowca traci wówczas z oczu drogę na około trzy sekundy. Może to być bardzo groźne, zwłaszcza wmieście, gdzie wszystko dzieje się szybko i ułamki sekund mogą decydować o tym czy dojdzie do wypadku - wyjaśnia Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Bóle głowy, mięśni i stawów, katar, gorączka czy kaszel, równie mocno potrafią rozkojarzyć i osłabić uwagę kierowcy jak wszystkie czynności, które wiążą się z tym stanem, takie jak czyszczenie nosa, kichanie. Chorobie często towarzyszy senność i poczucie zmęczenia wynikające zpr zyj mowanych leków. • ■I Gorączka, katar i ból głowy w trakcie przeziębienia mają m.in. wpływ na refleks kierowcy Okres próbny dla nowych kierowców, czy zielony listek przyklejony na szybie pojazdu. Osoby, które zdecydują się uzyskać prawo jazdy w 2018 roku muszą liczyć się z nowymi przepisami. wszystko o samochodach Mariusz Michalak Okres próbny ma na celu dokształcenie nie-doświadczo-nych kierowców. Ma trwać dwa lata i będzie dotyczyć kierowców, którzy otrzymają dokument uprawniający do prowadzenia pojazdów po 4 czerwca 2018 roku. Chodzi o osoby, które po raz pierwszy zdobędą prawo jazdy kategorii B, a okres próbny będzie się liczył od dnia, w którym świeżo upieczony kierowca odbierze dokument. Podczas okresu próbnego, pomiędzy czwartym a ósmym miesiącem od uzyskania prawa jazdy, kierowca będzie musiał odbyć kurs doszkalający w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz praktyczne szkolenie w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym. Zajęcia teoretyczne będą obejmować m.in. przedstawienie czynników wpływających na bezpieczeństwo ruchu drogowego, problematykę wypadków drogowych oraz psychologiczne aspekty kierowania pojazdem. Podczas szkolenia praktycznego, kierowcy wskazane zostaną niebezpieczeństwa wynikające z nadmiernej prędkości. Szkolenie teoretyczne ma kosztować 100 zł. Godzinna część praktyczna 200zł. Podczas okresu próbnego kierowca będzie musiał odbyć m.in. kurs doszkalający w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego Dodatkowo przez okres ośmiu miesięcy po uzyskaniu prawa jazdy, kierowca będzie ~XJ Okres próbny ma obowiązywać przez dwa lata od dnia uzyskania prawa jazdy mógł kierować wyłącznie autem oznakowanym z tyłu i z przodu nalepką z symbolem „zielonego listka". W obszarze zabudowanym nie będzie mógł przekraczać prędkości 50 km/h, poza obszarem zabudowanym - 80 km/h, a na autostradzie i drodze ekspresowej - 100 km/h. Dodatkowo przez pierwsze osiem miesięcy nie będzie można pracować w roli zawodowego kierowcy. Kierowcom którzy w okresie próbnym popełnią dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, potwierdzone mandatem lub prawomocnym wyrokiem sądu, starosta (lub prezydent miasta na prawach powiatu) będzie: przedłużał okres próbny o kolejne dwa lata, wydawał urzędowe skierowanie na kurs ree-dukacyjny w zakresie bezpieczeństwa ruchu, wydawał skie- rowanie na badania psychologiczne. Ustawa o kierujących pojazdami, która wprowadza okres próbny pochodzi z 2011 roku, a wejście w życie nowych przepisów było wielokrotnie przesuwane. Powodem opóźnienia były problemy z uruchomieniem Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.# ©® Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Gratka Motoryzacja //15 Limuzyna na dwa silniki Volkswagen Passat GTE to hybrydowe auto, które w założeniach ma łączyć dynamiczną jazdę z niskim zużyciem paliwa. Ale głównym atutem tego modelu jest komfort i nowoczesna technologia Volkswagen Passat GTE wyróżnia się emblematami GTE na nadwoziu, błękitnym paskiem wkomponowanym w atrapę chłodnicy oraz diodowymi światłami dojazdy dziennej w zderzaku Standardowo Passat GTE jest wyposażany w diodowe lampy tylne oraz imitację podwójnego wydechu w otoczeniu chromowanych listew Gniazdo doładowania prądu jest umieszczone w atrapie chłodnicy Przepływ energii można też obserować na monitorze systemu multimedialnego W kabinie również można znaleźć niebieskie elementy dekoracyjne informuje o statusie napędu hybrydowego wszystko o samochodach Wojciech Frelichowski Volkswagen Passat GTE z zewnątrz wygląda tak samo jak zwykła wersja Passata. Główną różnicą, poza emblematami GTE na nadwoziu, jest błękitny pasek wkomponowany w atrapę chłodnicy oraz przednie diodowe światła dojazdy dziennej w kształcie położonej na boku litery U, które umieszczono w przednim zderzaku. Pewne różnice są też w kabinie. Otóż w zestawie zegarów jest powermeter, który umieszczono w miejsce obrotomierza. Wskaźnik ten informuje kierowcę, jaki jest aktualny status napędu hybrydowego. Ponad- to kierowca może obserwować pracę układu napędowego na wielofunkcyjnym wyświetlaczu na środkowej konsoli. Nawiązaniem do błękitnych emblematów na nadwoziu są w kabinie niebieskie elementy dekoracyjne. Widzimy je choćby na dźwigni zmiany biegów czy na skórzanym obszyciu kierownicy. W kabinie nie można narzekać na brak miejsca. Wygodną pozycję zapewniają komfortowe fotele. Miejsca pod dostatkiem jest również na tylnej kanapie. Za to zmniejszeniu uległ bagażnik. Zamiast kufra o pojemności 586 litrów, jak w zwykłym Passacie, bagażnik jest o 184 litry mniejszy. To cena za umieszczenie baterii zasilających silnik elektryczny pod podłogą bagażnika. Napęd Passata GTE opiera się na dwóch silnikach - benzynowym i elektrycznym. Ten pierwszy to jednostka 1.4 TSI (z turbodoładowaniem) generująca moc 156 KM. Silnik elek-tryczny ma moc 85 kW (115 KM) i 400 Nm momentu obrotowego. Razem moc zespołu napędowego to 218 KM. Jak informuje producent, dzięki hybrydowemu napędowi średnie spalanie tego auta to tylko 1,71 benzyny na 100 km. Takie spalanie jest możliwe, ale pod warunkiem maksymalnego wykorzystania napędu elektrycznego. Otóż zasięg jazdy na silniku elektrycznym wynosi 50 km, przynajmniej według danych fabrycznych. W rzeczywistości w trybie elektrycznym nie udało nam się przejechać więcej niż 40 km. W rezultacie w naszym teście hybrydowy Passat spalił średnio 6 litrów benzyny na 100 km. Ale to i tak dobry wynik, jak na samochód tej klasy. Jeśli ktoś porusza się głównie w mieście, to może sporo zaoszczędzić. Bo Passatem GTE w ruchu ulicznym można się często poruszać na samym silniku elektrycznym. Wtedy spalanie spada do 3 litrów. Ważne, aby dystans nie był zbyt duży, bo w mieście baterie wystarczają na 30-35 kilometrów. Potem akumulatory trzeba naładować. Jeśli ten proces trwa podczas jazdy, to spalanie może wzrosnąć nawet do 10 litrów na 100 km. Baterie ładować można również na postoju z gniazda elektrycznego. Z sieci 230 V trwa nieco ponad 4 godziny. Za pośrednictwem specjalnej przystawki, tzw. wallboksa, czas ładowania trwa o połowę krócej. Najlepiej podpiąć auto do stacji ładowania. Wtedy ładowanie trwa ok. 30 minut. Problem w tym, że takich staq'i jest na razie bardzo mało. Drugi problem to cena tego auta, która rozpoczyna się od kwoty 178190 zł. • ©© Pocistewowe dane techniczne Volkswagen Passat GTE Typ nadwozia sedan Długość (mm) 4767 Szerokość (mm) oo UJ ! r^J Wysokość (mm) 1476 Rozstaw osi (mm) 2786 Masa własna (kg) 1647 Pojemność bagażnika (1) 408 Pojemność silnika (ccm) 1395 Moc (KM) 156 Maks. moment obrotowy (Nm) 250 Silnik elektryczny ■ moc (kW) 85 Maks. moment obr. silnika elektr. (Nm) 400 Przyspieszenie 0-100 km (s) 7,4 Prędkość maks. (km/h) 225 Średnie zużycie paliwa (1/100 km) 1,7 Skrzynia biegów/liczba przełożeń DSG/6 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 Biuro Ogłoszeń oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512 fax 943473513 Biuro Ogłoszeń oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk tel. 59 848 8103 fax 59 848 8156 Biuro Ogłoszeń oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin tel. 9148133 61,48133 67 fax 91433 48 60 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne: • W Biurze Ogłoszeń: 94 347 3516 • Wchodząc na portal: ogioszenia.gratka.pl RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ ZDROWIE ■ USŁUGI ■ TURYSTYKA IBANK KWATER (ZWIERZĘTA I ROŚLINY. OGRODY ■ MATRYMONIALNE ■ RÓŻNE ■ KOMUNIKATY ■ ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA ■ GASTRONOMIA ■ ROLNICZE ■ TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl NIERUCHOMOŚCI MIESZKANIA-SPRZEDAM 2-POKOJOWE 52 m2 (Kotarbińskiego). Słupsk, 692482490. MIESZKANIA - KUPIĘ KUPIĘ mieszkanie, 502-064-864. MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA JEDNOPOKOJOWE, po kapiremoncie, jasne i ciepłe. Słupsk,Małachowskiego, 503148766 MISZKANIE-POKÓJ, osobne wejście 604-691-540 POKÓJ tel. 693-051-242. WYNAJMĘ mieszkanie 2 pok 513872838lub 511425376 LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA MAGAZYN 130 i 50m, 606-614-218. Garaże blaszane, konstrak. profil, kojce dla psów, partnerstal.pl, 698-230-205, 798-710-329 HANDLOWE FOTO. KSIĄŻKI ALBUMY, książki, płyty muzyczne. Skup. Dojazd. Tel. 509-675-586, 508-245-450. wBST Ir ABAKUS dołącz do grona zadowolonych Klientów TANIO I Nie wydawaj na ogłoszenia Nie trać swojego czasu BEZPIECZNIE ZLEC NAM SPRZEDAZ (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci.pl dla lekarzydom z ogrodem blisko szpitala 539 000,- TANIE działki budowlane tylko 31 900,- za 8 arów (centrum Świeszyna) NOWY dom Mirtowa elitarne osiedle 625 000,- KUP już teraz TANI dom blisko Emki rej. Gierczak cena tylko 368 000,- parter 2 pok. rej. Gierczak 171 tys. lub zamiana Orlal pokój, II piętro 91 000,- (klucze w biurze) Nowe Bfelicedom 420 000,- Bukowe dom dla 2 rodzin tylko 459 000,- V_l informuje, że zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2016 r. poz. 2147 ze zm.) na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego w Bobolicach przy ul. Ratuszowej 1 wywieszone zostały do publicznej wiadomości na okres 21 dni, tj. od 4.01.2018 r. do 25.01.2018 r., wykazy o przeznaczeniu do: » waMMar w omm pnnMrtiaw nawy* AtwyNNttSMiycft niezabudowanych działek gruntu nr 285/11 o pow. 0,0804 ha, nr 285/12 o pow. 0,0839 ha, nr 285/13 o pow. 0,0903 ha, nr 285/31 o pow. 0,0842 ha, nr 285/32 o pow. 0,1061 ha oraz nr 285/33 o pow. 0,1028 ha położonych w obrębie ewidencyjnym nr 2 Miasta Bobolice, przeznaczonych zgodnie z Decyzją nr 5/08 Burmistrza Bobolic o warunkach podziału terenu i warunkach zabudowy z dnia 16 stycznia 2008 r. pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną, "l»M'll""1 niezabudowanej działki gruntu nr 278/3 o powierzchni 0,1264 ha położonej w obrębie ewidencyjnym nr 2 Miasta Bobolice na rzecz właściciela nieruchomości przyległej składającej się z działki gruntu nr 277/3 położonej w obrębie ewidencyjnym nr 2 Miasta Bobolice oraz działki gruntu nr 610/2 położonej w obrębie ewidencyjnym nr 3 Miasta Bobolice o łącznej powierzchni 1,8269 ha, w celu poprawienia warunków zagospodarowania nieruchomości przyległej, r»«wfeea«pmtoMl nieruchomości gruntowej składającej się z działek nr 95, 96 oraz 98 o łącznej powierzchni 0,1096 ha położonej w obrębie ewidencyjnym nr 4 Miasta Bobolice na rzecz współwłaścicieli przyległej działki nr 97 o powierzchni 0,0682 ha położonej w obrębie ewidencyjnym nr 4 Miasta Bobolice, w celu poprawienia warunków zagospodarowania nieruchomości przyległej, na^cz^^chczasowego^rajemykrtcalu mieszkalnego nr 1 położonego w Bobolicach przy ul. Koszalińskiej 5 wraz z udziałem wynoszącym 465/1000 części w działce gruntu nr 203/2 o powierzchni 0,0587 ha, obręb ewidencyjny nr 3 Miasta Bobolice oraz w częściach wspólnych zabudowań. Wykazy zamieszczone zostały ponadto na stronie internetowej Urzędu w Biuletynie Informacji Publicznej www.bip.bobolice.pl Termin składania wniosków przez osoby, którym przysługuje pierwszeństwo w nabyciu nieruchomości na podstawie art. 34 ust. 1 pkt 1 i pkt 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami wynosi 6 tygodni, licząc od dnia wywieszenia wykazów. MATERIAŁY BUDOWLANE STYROPIAN producent, dostawa, tel. 52/331-62-48. MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO liściaste/mieszane, 511787151 DREWNO Słupsk 694-295-410 ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. MOTORYZACJA OSOBOWE SPRZEDAM VWGolf3,1993,500-656-899 OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup- skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 AUTA i busy kupię, 504-672-242 AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTO Skup, każde. 797552040 AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150,606206077. AUTOKASACJA Świeszyno. 608421479 NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512 170 975. FINANSE BIZNES KREDYTY, POŻYCZKI 94/342-30-60. KREDYTY bez BIK, KRD z komornikiem i na oświadczenie. Koszalin, Młyńska 17. ABSOLUTNIE nowa pożyczka w mieście 510264234 KREDYTY Koszalin 699186581 KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. PIERWASZ pożyczka za darmo! 506-240-450 POŻYCZKI, kredyty, odszkodowania tel. 531-714-130 PRACA ZATRUDNIĘ BIURO Turystyczne "Herkules Express" w Słupsku przyjmie komunikatywną osobę z językiem angielskim lub niemieckim, 601348770. DURABET zatrudni mechanika pojazdów, miejsce pracy Zakład Dargocice, CV na adres biuro@durabet. pl lub tel. 728838284. KUCHARZA z doświadczeniem. Słupsk, 609855999. OPIEKUNKI do Niemiec tel. 535 340 311 www.ambercare24.pl dzisiaj 70 ofert! POMERANIA FruchtSp. z o.o. poszukuje osoby do Działu Zakupów Odpowiedzialność za dokonywanie zakupu owocówświeżych i mrożonych dla firmy i pozyskiwanie nowych klientów w Polsce i za granicą. Ważne: gotowość do b. częstych wyjazdów i b. dobra znajomość ENG lub DE. CV i LM nadsyłać do 15-01-2018 na adres: katarzyna.szalek@pomerania.pl (943663 172) POMERANIA FruchtSp. z 0.0. poszukuje Technologa Produkcji Odpowiedzialność za proces planowania i optymalizacji technologii produkcyjnych oraz analizę ich efektywności.Ważne: dobre zarządzanie jakością i efektywnością, obsługa komputera. CV i LM nadsyłać do 15-01-2018 na adres: katarzyna.szalek@pomerania.pl (94 3663 172) POSZUKUJEMY pracownika na stanowisko kadry i płace - Biały Bór Tel. 505 329 756 lub 696195255. PRACA biurowa w Mielnie rezerwacje® hthouseboats.com STOLARZA praca na produkcji domów 695635293 OGŁOSZENIE PREZYDENTA MIASTA KOŁOBRZEG o przystąpieniu do sporządzania zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części obszaru miasta Kołobrzeg dla terenu położonego przy ul. J. Tarnowskiego Na podstawie art. 17 pkt 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (tj. Dz.U. z 2017 r., poz. 1073, ze zm.) oraz art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (tj. Dz.U. z 2017 r., poz. 1405, z późn. zm.), zawiadamiam o podjęciu przez Radę Miasta Kołobrzeg Uchwały nr XXXVIII/583/17 z dnia 20 grudnia 2017 r. w sprawie przystąpienia do sporządzania zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części obszaru miasta Kołobrzeg dla terenu położonego przy ul. J. Tarnowskiego oraz o przystąpieniu do opracowywania projektu ww. zmiany planu miejscowego wraz z prognozą jego oddziaływania na środowisko. Przedmiotem ww. zmiany planu jest ustalenie zasad zagospodarowania terenu, a także dokonanie ustaleń wymienionych w art. 15 ust. 2 i 3 ww. ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym dla terenu objętego sporządzaniem zmiany planu miejscowego, którego granice przedstawiono na załączniku graficznym do ww. uchwały. Z niezbędną dokumentacją sprawy można zapoznać się w Wydziale Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Kołobrzeg, pok. 311, w godzinach pracy urzędu, tj. 7.30-15.30. Zainteresowani mogą składać wnioski do ww. projektu planu miejscowego na piśmie do Urzędu Miasta Kołobrzeg, Wydział Urbanistyki i Architektury, ul. Ratuszowa 13,78-100 Kołobrzeg, w terminie do dnia 26 stycznia 2018 r. Wniosek powinien zawierać nazwisko, imię i adres wnioskodawcy lub nazwę jednostki administracyjnej i jej adres, przedmiot wniosku oraz oznaczenie nieruchomości, której dotyczy. Organem właściwym do rozpatrzenia wniosku jest Prezydent Miasta Kołobrzeg. Postępowanie w sprawie transgranicznego oddziaływania na środowisko nie jest w tej sprawie prowadzone. PREZYDENT MIASTA KOŁOBRZEG OGŁOSZENIE o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Kołobrzeg dla terenu działki nr 46 w obrębie 5 przy ul. T. Kościuszki oraz dla terenu działki nr 3/8 w obrębie 15 przy ul. Koszalińskiej. Na podstawie art. 11 pkt 7 i 8 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1073 z późn. zm.) oraz art. 39 ust. 1 pkt 2-5 w związku z art. 54 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko (t.j. Dz. U. z 2017 r„ poz. 1405 z późn. zm.), zawiadamiam o: • wyłożeniu do publicznego wglądu projektu zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Kołobrzeg dla terenu działki nr 46 w obrębie 5 przy ul. T. Kościuszki oraz dla terenu działki nr 3/8 w obrębie 15 przy ul. Koszalińskiej wraz z prognozą oddziaływania na środowisko w dniach od 11.01.2018 r. do 31.01.2018 r. w Wydziale Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Kołobrzeg, ul. Ratuszowa 13, pok. nr 311 w godz. pracy urzędu, tj. od 7.30 do 15.30, • zorganizowaniu dyskusji publicznej nad przyjętymi w projekcie zmiany studium rozwiązaniami, która odbędzie się w dniu 26.01.2018 r. w małej sali konferencyjnej Urzędu Miasta Kołobrzeg o godz. 12.00. Każdy, kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie zmiany studium, może wnieść do Prezydenta Miasta Kołobrzeg uwagi na piśmie, z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, oznaczenia nieruchomości, której uwaga dotyczy w nieprzekraczalnym terminie do dnia 21.02.2018 r. Za wniesione na piśmie uznaje się również uwagi wniesione za pomocą elektronicznej skrzynki podawczej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (t.j. Dz. U. z 2017 r, poz. 570) opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym albo opatrzone podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP. Organem właściwym do rozpatrzenia uwag jest Prezydent Miasta Kołobrzeg. Postępowanie w sprawie transgranicznego oddziaływania na środowisko nie jest w tym przypadku prowadzone. Prezydent Miasta Kołobrzeg Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Ogłoszenia drobne //17 ZBROJARZY, 735-019-799. ZWROT podatku z Niemiec i Kindergeld. Tel. 568167770 lub 943117000 ZDROWIE GINEKOLOGIA 515 417 467 Ginekolog -farmakologia INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. LECZENIE akupunkturą, lek. med. Sławomir Wilk, Partyzantów 18, Koszalin, tel. 604-533-552 USŁUGI AGD RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma NAPRAWA RTV wszystkie typy, bezpłatny dojazd, anteny, 94-345-74-61 PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878. BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699. BUDOWA i remont 788248335. CYKLINOWANIE bezpył. 502-302-147 CYKLINOWANIE bezpył. 511-323-367 DACHY - dekarstwo 94/3412184 GAZ junkersy, WOD-KAN, kuchenki -naprawa, wymiana, 606-579-846 GK ŁAZIENKI, wykończenia. Słupsk, 512-334-136 REMONTY,WYKOŃCZENIA 536330113 STANY surowe 94/3412184 SUCHE zabudowy 94/3412184. USŁUGI glazumicze łazienki 696498391 fNSTALACYJNE HYDRAULICZNE, tel. 607-703-135. PORZĄDKOWE DO sprzątania biur 606-362-520 SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli, 607-703-135 UROCZYSTOŚCI "EUROPEJSKA" Wesela, 608-431-242 TURYSTYKA FERIE zimowe! Apartamenty z kuchnią i łazienką u podnóża Góry Wieżyca, sanki, narty, Patrz: kraniec.eu; teł j 506018887; zyp@kraniec.eu ROLNICZE MASZYNY ROLNICZE KOMBAJN Folschnitt512, sprzedam. 511-269-562 PŁODY ROLNE OWIES, pszenica, pszenżyto, 517517067 ZWIERZĘTA HODOWLANE LOGOS skup bydła, 500-277-836 PROSIĘTA sprzedam 59/8462651 TOWARZYSKIE ADA Słupsk, 513-751-832. AKTYWNA-dojrzała. K-lin, 507-719-333. BASIA Słupsk 797-221-767 FAJNA blondynka Koszalin 516-603-622 FILIGRANOWA Tel. 516-643-530. GK KOSZALIN, 531-600-712. ŻANETA 461,693-771-552 Koszalin OBWIESZCZENIE Sędzia Komisarz postępowania upadłościowego Krzysztofa Gomułki, sygn. akt VII GUp 1/12, zawiadamia, że został sporządzony ostateczny plan podziału funduszy masy upadłości. Plan podziału można przeglądać w sekretariacie Sądu Rejonowego w Koszalinie, VII Wydział Gospodarczy, ul. Andersa 34 i w terminie dwóch tygodni od dnia opublikowania niniejszego obwieszczenia wnosić zarzuty przeciwko planowi podziału. DYREKTOR MIELEŃSKIEGO OŚRODKA SPORTU I REKREACJI ogłasza przetarg ustny nłeograruczony na oddanie w dzierżawę nieruchomości MOSiR Miełno MOSiR Mielno w cełu wyłonienia dzierżawcy nieruchomości organizuje przetarg ustny nieograniczony w swoją siedzibie przy ul. Słonecznej 9 w Mielnie w dniu 7 lutego 2018 roku o godz. 9.00, którego przedmiotem będzie: LP- Opis i położenie nieruchomości Nr działki pow. [m*] Przeznaczenie Okres dzierżawy Cena wywoławcza netto za rok Wadium Postąpienie 1. Gąski uL Latarników dz.«yi 1374 m* Parking samochodowy z szaletem publicznym i lokalizacją punktu handowego/sprzętu sportwKHekreacyjnego o powierzchni do 60 rrf Od 1.04.2018 do 31.032021 15.500 zł 3.100 zł 250 zl Z Sarbinowo ul. Nadmorska przy pętli autobusowej cz.(b. 308/3 45 nf Szalet pubfczny Od 1.042018 do 31.032020 4.500 zł 900 zł 100 zf a - kfielno uL Nadbrzeżna -IGeinouL Wojska Polskiego - Miełno ul. Słoneczna - Kiełno ul. Morska -Łazy główne wejście na plażę od uL Leśną cz. dz.39/8 40,7^, cz dfe. 4S/26121,3 m? cz.dz. 299/5 15 mf, cz.dz. 298/8 64,061*, cz.dz.290rt1 45 m2 Szalety publiczne Od 1.042018 do 31.032020 13.000 zł 2.600 zł 200 zł Przed przystąpieniem do (cytacji w terminie do 2.022018 r. należy wpłacić wadium na konto (Bezy się dala wpływu na konto) Mieleńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mielnie: Bałtycki Bank Spółdzielczy 91 8566 0003 0600 5450 2005 0002 lub w kasie MOSiR Mielno uL Słoneczna 9. Wadium ulega przepadkowi na rzecz MOSiR-u w wypadtu uchylenia się osoby wygrywającej przetarg od zawarcia umowy. Dzierżawca zobowiązany jest podpisać umowę w treści określonej przez Miełeńsła Ośrodek Sportu i Rekreacji. Wylćytowany w przetargu czynsz należy wpłacić na konto Mieleńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mełnie najpóźniej w dniu zawarcia umowy dzierżawy, tj. do dnia 16.02.2018 roku. Do wyfcytowanej stawki czynszu dzierżawnego doliczony będzie podatek VAT w stawce 23%. Dzierżawca zobowiązany będzie do zapłaty podatku od nieruchomości i innych opłat przewidzianych prawem. W przetargu mogą wziąć udział osoby i firmy niedziałające na szkodę MOSffi oraz nieposiadające zadłużenia względem Mieleńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Szczegółowe informacje na temat przetargu można uzyskać w siedzibie MCXSiR w Mielnie, ilSkweczna 9-u Pana TornaszaMadejewskieao. tel 94 3189 720 oraz na stronie internetowej htlD-7/mosiHTiielno.biD.net.DV. 11 LUTEGO 2018R. GODZ. 19.00 FILHARMONIA IM. MIECZYSŁAWA KARŁOWICZA W SZCZECINIE 12 LUTEGO 2018R. GODZ. 20.15 FILHARMONIA KOSZALIŃSKA BILETY DO NABYCIA: KWWW. BILETY. FM WWW. KU P 81 LECI K. P L MAŁGORZATA OSTROWSKA DAMIAN UKEJE SYLWIA LORENS ERNEST STANIASZEK Głos www.gp24.pt;www.gk24.pl;www.gs24.pl Wezes oddziału Piotr Grabowski Redaktor naczełny Krzysztof Nałęcz Zastępcy Ynona Husaim-Sobecka Marcin Stefanowski Bogdan Stech (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324 240_ Dyrektor drakami Stanisław Sikora, teł. 94 340 35 98 __ Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski. tel 94 347 3512 Prenumerata. teŁ 94 3473537 Głos Koszaliński - www.gk24.pł ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 35 99. fax 94 347 35 40. tel. reklama 94 347 3512. redakcja.gk24@polskapress.pl. reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza-wwwgp24pł ul. Henryka Pobożnego 19,76-200Słupsk. tel. 59 848 8100, fax59 8488104. tel. reklama059 8488101, redakqŁgp24@połskapresŁpl. reWama.gp24@palskapress.pl Głos Szczeciński - ww«Lgs24-pi ul. Nowy Rynek 3.71-875 Szczecin, tel. 9148133 00. fax 91433 48 64. teł. reklama 9148133 92. redakcja.gs24@polskapre5s.pl. reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13. 78-100 Kołobrzeg, teł. 94 354 50 80. fax 94 3527149 Bytów ii. Wojska Polskiego 2, 77-100 Bytów. teł. 59 822 6013. teł, reklama 59 848 8101_ SzczacMiefcuŁ Płac Wolności 6l 78-400 Szczecinek, teł. 94 374 8818. fax 94 374 23 89_ świnoujście ul. Armii Krajowej IZ 72-600 Świnoujście. tel. 9132146 49. fax 9132148 40, reklama tel. 91578 47 28 Stargard teł. 91578 47 28.6x 9157817 97. reklama teł. 915784728 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tytko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci. www.gp24.pl/tresci.www.gs24.pl/tresci. i z postanowieniami niniejszego KanntaHnySU1 PB MfeBataś uyteMB POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA POLSKA PRESS GRUPA Ul. Domaniewska 45,02 672 Warszawa Tel.: 22 20144 00, faks; 22 20144100 fazsZanądk Dorota StariS Whepietes Dariusz Swiąder Dlow Ir Zarządu Paweł FąferT" CrionckZnądB Magdalena 0*xtókiewia Dyrektor m^^tU^LyBMalłckliuiy PawełKossek222014436 Dyiefctm artystyczny Tomasz Bocheński. 22 20142 00 ItaMiag Sławomir Nowak 22 20144 00 Kolportaż Karol Wiazło 94 347 35 00 ProiUaja Dorota Czerto 22 2014100 Bzeui* prasowy JoamaPazio 22 20144 38 DRUK Polska Press Oddział Poligrafia Drukarnia w KoszaBnie U. Słowiańska 3a Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicy-styónych bez zgody wydawcy jest zabronione. 18// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 Informator - kultura stycznia w godz. 16-19 w Bibliotece Miejskiej w Ustce odbędzie sie spotkanie Bibliotecznego Klubu Gier Planszoluby. To spotkanie dla miłośników gier planszowych i familijnych gier karcianych dla osób w wieku od lat 13 do 113. informator ssppisfsi KINA Słupsk Gotowi na wszystka Extenrinator(2D), godz. 10.10,12.45,15.20.1755,20JO; JJunai# Pizygo-dawdnięS(2D.dubbtig),godz. 11,1335,16.10, 18.45; Król rozrywki (2D, napisy), godz. 2050, Listy do M. godz. 20.10, Nąpepszy (2D), godz. 2020, Naznaczony: Ostatni ldua(2D, napisy). Coco godz. 1130, Fernando godz. 10.15,1255,13.45,15.20,17.45; Gwiezdne wcfiy Ostatni Jedi(2D,dubt)«ig) godz. 10.20,1330,16.40, GwKZthe wojnyt Ostatni Jecfi (2D,napisy),godz. 19.50, Padir#Dn2C2D, dubbing), godz. 1050,13.10.15.30,16.10,18 Rejs Morderstwo w Orient Ekspressie, godz. 15.45. Coco, godz. 18, Na karuzeli życia, godz. 20.30 Ustka Nieczynne Lębork Fregata Nieczynne KOMUNIKACJA StapdEMP118000;2219436;HS598424256; dyiumy radiu 59 843 7110; MZK 59 848 93 06; Lębork: PKS 59 86219 72; MZK 59 86214 51; lyltePKS598222238; GdKMwPKS59834 2213; Miastko: PKS598572149. DYŻURY APTEK Słupsk Dom Leków, ul.Tuwima4,tel.598424957 Ustka _ Remedium, ul. Wyszyńskiego Ib, tel. 59 81469 69 Bytów_ Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 59 8226645 Miastko Nova, Kaziemierza Wielkiego 24, tel. 59 8576732 Człuchów__ Centrum Zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 83431 Lębork_ drMax. ul. 10 Marca 16a. tel. 89726 09019 Łeba______ Słowińska, ul. Kościuszki 70 a, tel. 598661365 Wicko_ Pod Agawą, tel. 59 8611114 * TAXI 607 271717 598422700 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU USŁUGI MEDYCZNE iKokbIbluI. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; IłstfcKWofe- 12tel.598146968;PonUlZAoahPQKul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; PogotawtelMun-Ibm-5981470 09; IfborieSzpftAyOddkbł RaMmy59 863 30 00; &yfaL ul. Węgrzynowicza 13,59863 5202;BylfttSqM, ul. Lęborska 13,tel.59822 85 00;l tel. 59 857 0 9 00; I 8345309. WAŻNE - Ogólnpolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie, tel. 59 848 0111,801 120002;ShąisiePol4a997; ul. Reymonta, tel. 598480645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Mtejska986; 59 8433217; Straż -Zdrój ora Człuchów Drawsko Pomorskie 40 km/h fnes Stargard 6 ° JMp 5° 2° 2 o i 2 ° RH 3 ° 40 km/h pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz £ przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły deszcz ^ ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła \J marznąca mgła śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna * opad gradu V kierunek i prędkość wiatru ilrJ temp. w dzień m temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej * i ciśnienie i tendencja Gdańsk 5 5 ° 4P Kraków 7 9 ° 1 4^ Lublin 5 ° 7 ° ^ Olsztyn 5 ° 5 ° Poznań g 8 Toruń g 6 Wrocław J Q Warszawa 6 ° 7 Karpacz 2 5 ° 46* Ustrzyki Dolne 2 ° 4 4ŚK Zakopane 2 4 Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 4 stycznia 2018 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Sport //19 Polscy trzej królowie Tyrolu Siedmiu Polaków wystąpi dziś w konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku Stoch, Hula i Kubacki są w wielkiej formie. W cieniu znajdują się Żyła, Kot i... 17-letni Pilch Skoki narciarskie Michał Skiba, Innsbruck sport@gazeta.wroc.pl Do polskiej ekipy w Innsbrucku dołączył Tomasz Pilch, rewelaq a Pucharu Kontynentalnego. Z miejsca stał się najmłodszym uczestnikiem Turnieju (17 lat i 75 dni w dniu kwalifikacji). Na pierwszym treningu skoczył bardzo dobrze -118,5 m. W drugiej serii próbnej było gorzej (109 m), bo skocznia w Bergisel przyjęła sporą dawkę deszczu. Ulewa spowodowała, że druga seria próbna nie została dokończona. - Drugi skok treningowy mi nie wyszedł, czułem stres, bo ten skok był już w telewizji! Na rozbiegu narty „trzymały'', było zbyt mokro - powiedział Pilch, który w konkursie zmierzy się w parze z Stephanem Leyhe. Kamil Stoch ciągle zachwyca. Na treningu skoczył 130,5 metra, o 9,5 metra cfolej od Richarda Preitaga, jedynego realnego oponenta Stocha w dwóch austria-ckichkonkursaćh. Nie do zatrzymania wydaje się być też Stefan Hula. W sesji próbnej skoczył 128 m. W kwalifikacjach dołożył jeszcze metr, jako ósmy zawodnik zmierzy się w parze z Florianem Altenburgerem. Piotr Żyła wciąż nie może odnaleźć formy, ale do konkursu się załapał, w parze zmierzy się z KarlemGeigerem. Lepszy od Stefana Huli o pół metra był Dawid Kubacki. 129,5 metra i czwarte miejsce w eliminacjach. W parze będzie skakał zJarkoMaeaettae. - W ostatnich dwóch latach widać było, że w końcu zacznie się liczyć. Jego najwyższa forma zawsze przy-chodziła latem, nauczył się powtarzać to zimą - mówi Anders Bardal, były świetny skoczek, obecnie ekspert Eurosportu. - Czy Kamil Stoch boi się presji przed wygraniem trzeciego konkursu TCS? Oczywiście! Chowa się po kątach - mówi z poważną miną Adam Małysz... poczym zaczyna się śmiać. - Trener Homgacher postanowił, że Kamil nie porozmawia z dziennikarzami, niech się wyciszy - dodaje Małysz. Z dużą dozą luzu zachowuje się dyrektor sportowy reprezen-taq'i. Małysz odniósł się również do „Mazurka Dąbrowskiego" w Garmisch, który był utworem jedynie „hymnopodobnym". -Już mają dobrą płytę, "organizatorzy sami byli zszokowani. Dostaliśmy nawet sygnał z ministerstwa. Austriacy już załatwili sobie dobrą wersję. Sprawdziłem, jest bardzo dobra - mówi Małysz. Ostatnie dobre miesiące polskich skoczków, aleiinnych sportowców, stały pod hasłem „mental". Owo stwierdzenie dotarło również do Austrii, bowiem w tym upatrują niemocy swoich skoczków tutejsi fani. Tak słabe- > Przed Kamilem Stochem trzeci konkurs TCS i szansa na trzecie zwycięstwo. Skoczek z Zębu ucieka od tematu Svena Hannawalda. trener Horngacher coraz bardziej obawia się presji ze strony mediów go wejścia w swoją część imprezy nie mieli od dawna. Najlepszym Austriakiem po dwóch konkursach 66. Turnieju Czterech Skoczni jest Gregor Schlierenzauer, piętnasty w klasyfikacji generalnej. Schlierenzauer po ciężkich kontuzjach i problemach osobistych skupia się na odzyskaniu radości ze sportu. Andreasa Koflera i Manuela Poppingera również dotknął syndrom wypa- lenia - nie ma ich w ogóle. Manuel Fettner, Daniel Huber i Michael Hayboeck zawodzą w Pucharze Świata, w TCS prezentują się fatalnie. Stefan Kraft z konkursu na konkurs gaśnie w oczach, miał wziąć rewanż za niepowodzenie w poprzednim Turnieju, a jest dopiero na 21. miejscu. W jego obronie nie potrafi stanąć nawet Heinz Kuttin, który w Ga-Pa nawet nie stał na wieży trenerów, a chorągiew- ką machał Andreas Widhoelzl. Co bardziej krewcy kibice chcą zwolnienia Heinza Kuttina jeszcze przed igrzyskami w Pjongczangu, z zazdrością patrzą na pracę Stefana Homgachera z polską kadrą. W Innsbrucku szykuje się kolejna klapa. Podobno trybuny skoczni Bergisel mogą pomieścić nawet 40 tysięcy. Może być pusto wtym roku. -Ściskamy kciuki za... Kamila Stocha. Jeśli wygra, do Bischoshofen przyjadą tłumy Polaków. Niech oni ratują nasz konkurs - mówią organizatorzy ostatniego konkursu TCS, którzy są obecni w Innsbrucku. Mieszkańcy Tyrolu obawiają się klęski w Pjongczangu już za kilka tygodni. Na pytania, czy będzie gorzej niż Salt Lake City -załamują ręce. W 2002 roku, w igrzyskach w USA z aklimatyzacją nie trafił ówczesny trener Toni Innauer, który kazał wszystkim swoim skoczkom lecieć na konkursy do Azji, w samych Stanach Zjednoczonych pojawił się z kadrą za późno. Na formę skoczków wpłynął nawet fakt, że zamieszkali wtedy za wysoko. Dyspozycja ponoć była, zabrakło odpowiedniego przygotowania. Teraz nie ma niczego. Na łamach tyrolskiego dziennika „Tiroler Tagesanzeiger" grzmi Alexander Pointner, autor sukcesów Thomasa Morgensterna i Gregora Schlierenzauera. „Niech sztab nie szuka wymówek, udało się odebrać pewność siebie nawet najlepszemu skoczkowi świata (Stefanowi Kraftowi - przyp.)" - napisał Pointner. - Rozumiem krytykę, ale niektóre wypowiedzi tego człowieka to skandal. Powinien czasem ugryźć się w język - broni się Kuttin. Atmosfera będzie więc bardzo gęsta. • ©® CałyTiai^CzterediSkoczii.zkwafif3