Głos Pomorza www.gp24.pl Słupsk • Ustka Piątek 27 października 2017 Dziś specjalny dodatek: listy i zdjęcia kandydatów Koniec bitwy o dwa miliony FELIETON W nowej erze na rowerze. Psia pogoda na cztery litery str. II Magazyn Reporterów HISTORIA To już prawie 150 lat. Dzieje słupskiej kolei str. IV-V Magazyn Reporterów AKGA REDAKGA Więcej miejsc na urny na słupskim cmentarzu str. 4 INFORMATOR Dzieje się w weekend w regionie. Warto tam być str. 5-6 Pieniędzy ma starczyć na sfinansowanie 16 projektów z budżetu partycypacyjnego 2018 Słupsk __&_ Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W tym roku w głosowaniu dokładnie uczestniczyły 18162 osoby. Najwięcej, bo ponad 3 tysiące osób, oddało głos na projekt Akademia Seniora, który zgłosił Słupski Uniwersytet Trzeciego Wieku. Tym razem mieszkańcy Słupska mogli głosować na 63 zadania: 11 infrastrukturalnych ogólnomiejskich, 15 infrastrukturalnych lokalnych i 37 społecznych. Słupszczanie ponownie wykazali się dużym zaangażowaniem w budżet partycypacyjny, który był dzielony po raz piąty w historii miasta. Jak się okazuje, poprawnie oddano 14 681 głosów, a błędnych było 3481. Słupszczanie w ramach budżetu partycypacyjnego na 2018 rok mieli do rozdysponowania 2 miliony zł, tym razem w podziale: 500 tys. zł na zadania infrastrukturalne ogólnomiejskie (z kwotą graniczną dla zadania równą 500 tys. zł), 1,2 min zł na zadania infrastrukturalne lokalne (z kwotą dla zadania i okręgu równą 300 tys. zł), 300 tys. zł na zadania społeczne (z kwotą dla zadania równą 40 tys. zł). - Przypominam, że jesteśmy liderem wśród miast w sprawie budżetu partycypacyjnego i wysokości sumy, « którą na ten cel przeznaczamy-powie- < dział do zebranych prezydent Robert | Biedroń, ogłaszając w parku Witkace- 3 go oficjalne wyniki głosowania. • § ©@ ► Rodzinne zdjęcie wnioskodawców zwycięskich projektów, które zdobyły dofinansowanie podczas tegorocznego głosowania dotyczącego budżetu partycypacyjnego Więcej na # STR. 3 na 2018 rok. - Gratuluję wszystkim - mówił prezydent Biedroń podczas ogłaszania wyników w parku Witkacego 02//tygodnik DRUGASTRONA Głos Słupska Piątek, 27 października 2017 glos słupska adres redakcji Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja. gp24@polskapress. pl redaktor naczelny głosu dziennik pomorza Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalecz@polskapress.pl redaktor prowadzący Piotr Peichert tel. 59 848-81-00 piotr.peichert@polskapress.pl biuro ogłoszeń Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 81 03 biuro reklamy Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONLINE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 94 347 35 37 POLSKA PRESS mmm wydawca Polska Press Sp. z o.o., O. Koszalin 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24. www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski druk Polska Press Sp. z o.o. ul.Słowiańska 3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©® - umieszczenie takich dwóch znaRów przy Arty-kule. w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci. www.gp24.pl/tresa,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Od redaktora m «■ Grzegorz Hilarecki Nasza kolej Prawie półtora wieku temu dotarła z zachodu do Słupska żelazna kolei normalnotorowa. Zanim ten szlak wydłużono na wschód, jeszcze rok funkcjonował jego końcowy przystanek, zlokalizowany na bagnistych peryferiach miasta. Potem powstała tu stacja, zbudowano dworce duży i mały, zastępczy i nowy, utworzono węzeł kolejowy. Te obiekty były i pozostały do dziś miejscami przyjazdów i odjazdów, powitań i pożegnań. Zdarzyły się też wielkie chwile - podniosłe, radosne i smutne, czym słupskie dworce kolejowe zapisały się nie tylko w dziejach miasta, ale też Pomorza, Niemiec, Polski oraz pozostałej części Europy. Zdarzenia te dokumentuje historia oraz opisują wybitne dzieła światowej literatury. Przypominamy przeszłość słupskiej kolei także w tej części, której sami jesteśmy naocznymi świadkami. • ©® Nowe do taboru O cztery nowe scanie za 4,6 miliona złotych wzbogacił się tabor MZK w Słupsku. To efekt zdobycia funduszy unijnych na modernizację transportu publicznego. Jak twierdzi prezes MZK, Słupsk ma bardzo młodą flotę autobusową. Tworzy ją 57 autobusów. Średnia ich wieku to 6,5 roku. Są bardzo dobrze wyposażone. MZK planuje kolejne zakupy. zespoły: Cotton Wing, Kajetan Drozd Band i No Co Puka zagrają w sobotę o godz. 19 podczas koncertu „Zaduszki muzyczne" w Słupskim Ośrodku Kultury. Otwarta też zostanie wystawa poświęcona pamięci zmarłego niedawno Ryszarda Skóry. Bilety kosztują 30 zł. Więcej informacji kulturalnych na str. 5-6 Zdjęcie tygodnia ' * I iPoillf f <1 ► 23 uczniów Szkoły Podstawowej nr 10 w Słupsku, działających w szkolnym klubie wolontariusza, sprzątało groby na starym cmentarzu. Młodzież uporządkowała kwaterę, w której znajdują się groby małych dzieci. Grabiła liście, myła pomniki, zapaliła na nich przyniesione przez siebie znicze. Oklaski Wolontariusze z „dziesiątki" porządkowali cmentarz 23 uczniów słupskiej Szkoły Podstawowej nr 10 mieszczącej się przy ul. Kulczyńskiego, działających w szkolnym klubie wolontariusza, w minioną sobotę sprzątało groby na słupskim Starym Cmentarzu. Młodzież porządkowała kwaterę, w której znajdują się groby małych . dzieci. - Nasi uczniowie grabili liście, sprzątali nagrobki, myli pomniki i ustawiali na nich przyniesione przez siebie znicze - powiedziała nam Ewelina Jankowska, nauczycielka i jedna z opiekunek szkolnego klubu wolontariusza. Klub w „dziesiątce" działa od początku tego roku szkolnego, ale już zaangażował wielu uczniów w pomoc i działania charytatywne. Jeszcze do końca miesiąca między innymi zbierają oni znicze, które pierwszego listopada zapłoną na zapomnianych grobach na słupskich nekropoliach. Wyciął i nie płaci 73 tys. zł kary nałożyli urzędnicy ratusza nasłupszczanina, który w marcu wyciął 13 drzew-, kasztanowców i klonów na ulicy Wrocławskiej. Kary dotąd nie zapłacił, więc sprawa trafiła do windykacji. O sprawie poinformował jeden z mieszkańców ul. Wrocławskiej - zawiadomił UM w Słupsku o tym. że zamiast drzew na ulicy zostały tylko korzenie. ► W sobotę w Słupskim Ośrodku Kultury w Słupsku ponad 300 osób bawiło się podczas jubileuszowego koncertu zespołu Karcer. Obok punkowców ze Słupska na scenie wystąpiły: 747, Włochaty i GAGA ZŹ Karcer już 35 lat na scenie Głos Słupska Piątek, 27 października 2017 WYDARZENIA tygodnik//03 Udało im się coś razem zrobić 63 wnioskodawców i ich zwolennicy walczyli w tym roku o jak największą liczbę głosów Głos oddało ponad 18 tysięcy osób, choć nie wszystkie były ważne Słupsk Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Projekty, które zdobyły finansowanie: ►Zadanie infrastrukturalne ogólnomiejskie (2756 głosów) -500 tys. zł - budowa bieżni 0 nawierzchni tartanowej 1 kompleksu siłowni zewnętrznej przy elektryku - wnioskodawca Robert Rodziewicz (w poniedziałek umówił się z prezydentem Robertem Biedroniem na bieg w tym miejscu w przyszłym roku) ► Kolejny etap budowy parku Witkacego ( 2088 głosów) -wniosek radnego Bogusława Dobkowskiego (dziękował mieszkańcom dzielnicy i zapowiedział wsalkę o dalsze finansowanie) ►Plac zabaw przy Żłobku nr 2 w Słupsku (1694 głosy) - wniosek - 227,5 tys. zł - wnioskodawca: Dorota Kruk. ►Modernizacja placu zabaw przy PM nr 2 przy ul. Zamkowej (1604 głosy) - wnioskodawca: Dorota Ciarka - wartość: 300 tys. zł. ►n etap budowy Parku Rekreacyjnego przy ul. Szafranka (2040 głosów) - wnioskodawca radni Anna Rożek i Paweł Szewczyk - wartość: 300 tys. zł. ►Akademia Seniora (3250 głosów) - wnioskodawca: SUTW, pomysł na podstawie ankiet wśród seniorów ►Letnie i zimowe mistrzostwa w piłce nożnej przedszkolaków (3218 głosów) - wnioskodawca: Jolanta Karska. ►Garden Party u Karola (2117 głosów) - wnioskodawca Joanna Kubacka - wartość: 36 400 zł. ►Akademia Młodego Zapaśnika (2049 głosów) - wnioskodawca: Kamil Młynarkiewicz ►Szkoła Jazdy na Pumptracku (2034 głosy) - wnioskodawca: Aleksandra Młynarkiewicz -wartość: 40 tys. zł. ►Razem znowu na sportowo (1995 jjłosów), wnioskodawca: Piotr Świętochowski - wartość: 40 tys. zł. ►Hip hop w teatrze. Ogólnopolski Festiwal Tańca Streetdance (1947głosów) - wnioskodawca: Marcin Bilenda- wartość: 35 tys. zł. ►Wszyscy mamy równe szanse - zajęcia ogólnorozwojowe dla dzieci z całego miasta, odbędą się i przy SP nr 4 przy ul. Leszczyńskiego (1848 głosów) - wnioskodawca: Sylwia Modzelewska - wartość: 40 tys. zł. ► Na terenie parku Witkacego właśnie trwają prace dotyczące projektu z poprzedniej edycji budżetu partycypacyjnego ► Letnie imprezy z cyklu Garden Party u Karola cieszą się dużym zainteresowaniem słupszczan w różnym wieku ► Tor rowerowy w Parku Kultury i Wypoczynku przyciąga uwagę dużej rzeczy rowerzystów w mieście, którzy nie chcą jeździć tylko spokojnie, po równym ►Nowa szkoła jazdy na rowerze w stylu ENDURO/NTB (1700 głosów), wnioskodawca: Krzysztof Wiśniewski, wartość: 40 tys. zł. ►W trosce o dzikie zwierzęta. Bezpłatna pomoc weterynaryjna dla dzikich zwierząt (1604 głosy), wnioskodawca: Edyta Pudzianowska, wartość: 40 tys. zł. To oznacza, że Fundaq'a Dzi- ki Azyl - Centrum Pomocy dla Jeży i Dzikich Zwierząt zdobyła pieniądze na rozszerzenie swojej działalności, bo do tej pory głównie ją finansowała z własnych środków. Komentarz autora: Ludzie potrzebują satysfakcji, a nie lizania loda przez szybę W poniedziałek, gdy w Słupsku patrzyłem na zadowolone twarze ludzi, którzy dowiadywali się, że zgłoszony przez nich projekt do budżetu partycypacyjnego zdobył dofinansowanie, zrozumiałem, co jest w tej formule dzielenia publicznych pieniędzy najważniejsze: poczucie sukcesu! Tak, i to wcale nie tylko tych, którzy wniosek wymyślili i zgłosili, ale także tych kilkunastu tysięcy ludzi, którzy oddali na nie swoje głosy. Oni także mają prawo do satysfakcji, bo razem już udało i jeszcze uda się coś zrobić. Na razie to co prawda będzie tylko zapis w budżecie miasta na 2018 rok, ale prędzej czy później (czasem pewnie z pewnym poślizgiem) zmieni się w coś, co powstanie: nowy park, dodatkowy plac zabaw, imprezę, festiwal czy zajęcia, z których skorzysta wiele osób. To z pewnością daje mniejsze lub większe poczucie satysfakcji. W ten sposób buduje także poczucie wspólnoty, bo bez żadnego czynu społecznego, wymuszanego odgórnie, jednoczy ludzi wokół wspólnego celu. Dlatego gratuluję wszystkim zwycięzcom, bo mogą sobie powiedzieć, że zrobili coś dobrego, co docenią, a pewnie będą pamiętać także inni. Oczywiście są także przegrani, bo w końcu w tym roku dofinansowanie dostało jedynie kilkanaście projektów spośród 63, które doszły do etapu, gdy ludzie mogli na nie głosować. Bez problemu mogę zrozumieć ich gorycz i zawód, ale od samego początku było wiadomo, że wszystkie projekty pieniędzy nie dostaną. Na tym polega ta gra, która nazywa się podział pieniędzy w budżecie partycypacyjnym. Inna rzecz, że w tym roku pieniądze dostały projekty, którym ta sztuka nie powiodła się w minionych latach. Wychodzi na to, że czasem trzeba wymyślić jakiś nowy pomysł na zachęcenie innych do głosowania albo choćby przeprowadzić szkolenie, jak prawidłowo oddać głos, bo gdyby w tym roku można było zaliczyć te prawie 4 tysiące nie-zaliczonych głosów z powodu różnych błędów, to wynik końcowy głosowania mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Jest jeszcze inna zaleta budżetu partycypacyjnego: on w praktyce tworzy także więzi międzypokoleniowe, bo w tym przypadku swoje projekty zgłaszali zarówno seniorzy, jak i małolaty zainteresowane hip hopem i ich liderzy. Tak więc każde pokolenie mogło znaleźć swój ogródek i wykazać się pomysłowością. A pewnie im więcej razy będziemy ćwiczyć tę społeczną i dobrą zabawę, tym więcej ciekawszych i mniej oczywistych pomysłów będzie się rodzić. Z pewnością odezwą się krytycy, którzy będą mówić, że budżet partycypacyjny w Słupsku wdrożono tylko po to, aby prezydent Robert Biedroń mógł się chwalić swoją postępowością. Niech się chwali, mnie to nie przeszkadza, bo najważniejszy jest efekt: ożywienie społeczne w mieście i poczucie satysfakcji, które odczuwa wielu ludzi. Tak samo zresztą nie przeszkadza mi, że rząd PiS rozdaje miliardy złotych w ramach programu 500 plus, bo w tym przypadku przynajmniej wiadomo, że dostają je konkretne rodziny, która wydają je tak, jak chcą, zgodnie z ich indywidualnymi potrzebami. Inaczej pewnie mogłyby trafić do jakichś firm lub w ręce lobbystów, którzy niekoniecznie wydaliby je dla dobra milionów ludzi, a jedynie dążyliby do pomnożenia swoich dochodów. Szczerze mówiąc, wolę, gdy miliony dostaną po trochu, niż gdy wpływowi i dobrze ułożeni z władcami naszego kraju zgarną całą pulę w imię poprawy naszego wspólnego losu, a inni będą mogli lizać loda przez szybę. W końcu demokracja jest wtedy prawdziwa, gdy z jej owoców może korzystać jak najszersza rzesza ludzi. • ©® SPECJALISTYCZNY GABINET PROTEZOWANIA SŁUCHU O ©@l^illCT©IMl O Rok założenia 1989 APARATY SŁUCHOWE Wysoka jakość światowego producenta Słupsk, PL. DĄBROWSKIEGO 6 codz. w godz. 8.00-16.00 Informacja tel. 59 840 24 35 OFERUJEMY: - profesjonalną obsługę - bezpłatne przymiarki aparatów - bezpłatne badania słuchu - serwis - PROMOCJA baterie na cały rok - najtańsze baterie/ 12 zł UBEZPIECZENI - ZNIŻKA NFZ 04//tygodnik AKCJA/REDAKCJA Głos Słupska Piątek, 27 października 2017 Będzie więcej miejsc na urny • Nasza czytelniczka chciała wykupić na starym cmentarzu niszę w kolumbarium. Okazało się, że wszystkie są już wykupione. Powstaną jednak nowe miejsca na urny nie mamy już wolnych miejsc w kolumbariach. Urny można oczywiście składać również w tradycyjnych grobach. Nowe kolumbarium powstanie w części starego cmentarza od strony ul. Madalińskiego. W pobliżu tego, które stoi tam od dwóch lat. - Niebawem podpiszemy z wykonawcą umowę. Zaraz potem rozpoczną się prace ziemne. Jeszcze w tym roku powstanie część z 84 niszami. W przyszłym roku prace będą kontynuowane. W sumie to kolumbarium będzie miało 151 nisz. W każdej będzie miejsce na trzy urny - mówi Jarosław Borecki. Jak dodaje, mieszkańcy Słupska pytają również w biurze cmentarza o to, czy kolumbarium powstanie także na nowej nekropolii. - Mamy takie plany i będziemy chcieli je zrealizować w przyszłym roku - zapowiada dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej. • O® Słupsk Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Pani Barbara kilka tygodni temu była na pogrzebie męża swojej przyjaciółki. Prochy zmarłego zostały złożone w niszy w jednym z kolumbariów na starym cmentarzu, obok jego ojca. - Przyjaciółka powiedziała, że to bardzo wygodne rozwiązanie i poradziła, żebym ja również wykupiła taka niszę dla siebie i dla męża. Przekonywała, że łatwiej jest utrzymywać porządek na takim grobie niż w przypadku mogiły ziemnej - mówi nasza czytelniczka. - Ona tą niszą opiekuje się już prawie 10 lat. Zapowiada, że sama również tam spocznie, obok męża i teścia. Gdy kobieta zapytała w biurze cmentarza o możliwość rezerwacji lub wykupienia niszy w jednym z kolumbariów, do- wiedziała się, że wszystkie są już wykupione. - To świadczy tylko o tym, że coraz więcej osób przekonuje się do takiej formy pochówku swoich bliskich - mówi kobieta. - Ja początkowo byłam jej przeciwna, ale z czasem uznałam, że umieszczenie prochów w urnie również jest godnym sposobem pochówku. Skoro więc zapotrzebowanie jest spore, to administracja powinna postawić więcej kolumbariów. I tak się stanie, bo Zarząd Infrastruktury Miejskiej właśnie rozstrzygnął przetarg na taką inwestycję. - Na terenie starego cmentarza stoją obecnie trzy kolumba-ria. To najstarsze, w pobliżu biura cmentarza, powstało w 2004 roku. Kolejne w 2010 roku, a trzecie dwa lata temu - mówi Jarosław Borecki, dyrektor ZIM. - Ponieważ pogrzeby w urnie stają się coraz bardziej popularne, mieszkańcy częściej niż jeszcze przed kilkoma laty wykupują nisze. Teraz ► Pierwsze kolumbarium na starym cmentarzu w Słupsku powstało w 2004 roku. Od tego czasu postawiono jescze dwa, budowane jest kolejne. Jedno powstanie też na nowym cmentarzu Jedna bezsenna noc pełna nerwów, ale klucz do auta wrócił do właściciela Nasi czytelnicy regularnie odbierają swoje zguby, o których piszemy na łamach „Głosu Pomorza". Klucz do auta odna-lazł Tadeusz Dmochowski. Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Pan Tadeusz przyszedł do nas dzień po tym, jak zgubił klucz od toyoty. - To się stało najprawdopodobniej przed moim blokiem - mówi mieszkaniec ul. Garncarskiej. - Szedłem z domu do samochodu. Gdy wyszedłem z klatki schodowej, zadzwonił telefon, który miałem w kieszeni kurtki razem z kluczem od auta. Ponieważ kieszeń jest bardzo płytka, gdy wyjmowałem telefon, klucz musiał mi się z niej wysunąć. Gdy już doszedłem do samochodu, zorientowałem się, że nie mam go czym otworzyć. Mężczyzna wrócił więc tą sama drogą do domu. Klucza jednak nie znalazł. Zguba pana Tadeusza tymczasem trafiła do redakcyjnego Biura Rzeczy Znalezionych. - Wiem, że w „Głosie Pomorza" można sprawdzić rzeczy, które przynieśli inni czytelnicy. Nie sądziłem jednak, że moja zguba trafi do redakcji tak szybko - mówi pan Tadeusz. - Postanowiłem odczekać jeden dzień i wtedy sprawdzić w gazecie. Przez to miałem bardzo nerwową noc. Niemal nie zmrużyłem oka, bo nie wiedziałem, kto ma ► Tadeusz Dmochowski ze Słupska klucz do swojego auta znalazł mój klucz. Bałem się, że ktoś, w redakcyjnym Biurze Rzeczy Znalezionych kto go znalazł, będzie chciał te- raz dopasować do niego samochód. Dlatego niemal nie spuszczałem go z oka. Gdy nasz czytelnik znalazł w redakcji klucz do auta, nie krył radości. - Bardzo się uspokoiłem. Myślałem już, żeby dorobić kolejny. To by mnie kosztowało 300 złotych - mówi pan Tadeusz. - Kilka lat temu sam przyniosłem do redakcji znalezione klucze. Dobrze, że jest takie miejsce jak Biuro Rzeczy Znalezionych. Dziękuję osobie, która przyniosła do was mój klucz.#©® Rzeczy znalezione Biuro Rzeczy Znalezionych Czekają na właściciela: cztery klucze z brelokiem znalezione w hali Gryfia, legitymacja Macieja Nowińskiego, dokumenty Grzegorza Grzesiuka, portfel z dokumentami Roberta Kaczora ze Słupska, karta pamięci znaleziona w Słupsku. klucz na smyczy znaleziony w Parku Kultury i Wypoczynku, klucz z brelokiem-sercem znaleziony w Parku Kultury i Wypoczynku, pęk kluczy znaleziony przy ul. 11 Listopada, w okolicy przystanku. prawo jazdy Henryka Mehla z Katowic, klucz do mercedesa znaleziony przy al. 3 Maja, w okolicy szkoły językowej Oxford. dwa klucze z brelokiem-maskotką znalezione w okolicach słupskiego dworca kolejowego, pęk czterech kluczy z brelokiem znaleziony przy ul. Szczecińskiej, w okolicach Netto. dowód osobisty Ewy Dudek z Pomyska Wielkiego, klucze na smyczy znalezione przy ul. Koszalińskiej. portfel z dokumentami Emilii Mańkowskiej ze Słupska, zegarek męski znaleziony przy ul. Zygmunta Augusta. karta bankomatowa Macieja Kowalskiego, telefon LG znaleziony w Parku Kultury i Wypoczynku. dowód osobisty Anny Janus ze Słupska, klucze w brązowym etui znalezione przy ul. Henryka Pobożnego, tablica rejestracyjna GS 50797, klucz do samochodu lexus znaleziony przy ul. Frąckowskiego. klucz do samochodu z brelokiem znaleziony przy ul. Westerplatte, pęk pięciu kluczy znaleziony przy ul. Lutosławskiego 12, telefon Sony w etui znaleziony na leśnej drodze za Parkiem Wiatraki, karta bankomatowa Kazimierza Izdebskiego, męskie okulary korekcyjne znalezione przy ul. Zielonej, karta krwiodawcy Sylwestra Kraka ze Słupska. (dmk) W skrócie SŁUPSK/ GŁOS POMORZA Zapraszamy do redakcji Zapraszamy grupy zorganizowane do odwiedzin w słupskiej redakcji „Głosu Pomorza". Podczas wizyty dzieci, młodzież i osoby dorosłe będą się mogły dowiedzieć, jak powstaje największa gazeta w naszym regionie. Na zgłoszenia grup czekamy od poniedziałku od piątku w godz. 10-16 pod nr. tel. 59 848 8121. (dmk) Opinie czytelników Zamknięty przejazd do Ustki przez strefę @Gabriela: -1 na co to komu? Jaka jest w tym strategia? Zakorkować wyjazd? Teraz, kiedy samochodów tu jest 10 razy więcej? Przecież teraz będą jeździć tymi małymi uliczkami, a jakoś do remontu to się miasto nie spieszy, lepiej bloki pokolorować. @Michał: - Przecież podczas budowy ringu został zabudowany wiadukt ok. 500 m wcześniej... @Darwin-. - W dodatku z rondem, więc łatwiej będzie można włączyć się do ruchu... @Dariusz: - Nie wiem, kto jeszcze korzystałztego przejazdu. Dwa razy czekać na STOPIE i skrzyżowaniu... Wystarczy wcześniej zjechać zjazdem przy stacji benzynowej, nie tracąc przy tym prędkości. @Julita: - Przy rondzie na wlocie do Słupska jest zjazd na ring. @Krzysztof: - A może by tak zamknąć linię PKP? Tam i tak nic poza sezonem nie jeździ. Obecna infrastruktura mogła by posłużyć dla sezonowych drezyn, które by były tanie w utrzymaniu. @Michał: - Na szczęście linia jest znaczenia strategicznego, więc tego nie mogą zrobić. @Dominik: - PKP ułatwiło sobie bezpieczny przejazd. (DMK) Głos Słupska Piątek, 27 października 2017 INFORMATOR tygodnik//05 Informator Kina Słupsk Ach śpij kochanie, pt„ niedz., godz. 13,20.35, sob., godz. 13,20.55; Blade Runer2049. pt.-niedz., godz. 14; Botoks, pt.-niedz„ godz. 17.20, 20.15; Czlowiekzmagicznym pudełkiem, pt., godz. 11, sob.-niedz., godz. 11; Dwie korony, niedz., godz. 16; Geostorm, pt., godz. 10.1435, 18.10, sob., godz. 16.05,18.30, niedz., godz. 13.30,18.10; Maraton Hafloween, sob., godz. 22; Pierwszy śnieg, pt., godz. 12.13.25,19.20, sob., godz. 13.30,19.20, niedz., godz. 19.40; Pita: Dziedzictwo, pt., godz. 19.10,21.20,22, sob.-niedz., godz. 19.10,21.20; Tomek i prcyjadete Wyprawa na wyspę Sodor, sob.-niedz„ godz. 1030,12; Śmierć nadejdzie jutro, pt.-niedz„ godz. 19.15,2130; Thor Rangarok, 2D dubbing, pt., godz. 10,17.40, sob.-niedz., godz. 17.40,2D napisy, pt., godz. 14.50,2030, sob., godz. 20.30, niedz.,godz. 1450,3Ddubbing sob.-niedz., godz. 12; 3D napisy sob., godz. 1450, niedz., godz. 20.30; Emotki. Film. pt., godz. 12.45,15,17.10, sob., godz. 1030,12.45,15,17.10, niedz., godz. 11,13.10,15.20,17.30; Między nami wampirami,pt.-niedz., godz. 10.50,15.15,17.15; Potworna rodzinka, pt., godz. 10.15,12.25,16,17, sob.-niedz„ godz. 10.30,12.40,14.50,17 Maudte, pt., godz. 16, niedz., godz. 18; Achśpf kochanie, pt., godz. 18, sob., godz. 20.15, niedz., godz. 16; Ronja, córka zbójnika, sob.-niedz„ godz. 1330; UprowadzeniezSeraju.sob-, godz. Ustka Potworna rodzinka, pt., godz. 17, sob.-niedz„ godz. 14,15.45; Blade Rumer2049, pt., godz. 19, sob., godz. 17.15, niedz., godz. 19.30; Pierwszy śnieg, sob, godz. 20, niedz.. godz. 17.15 Lębork Potworna rodzinka, pt., niedz., godz. 16.20; Ach śpf kochanie, pt., niedz., godz. 18.15; PHa: it., niedz., godz. 20.15, sob., godz. 2030; f ..... godz. 18 DYŻURY APTEK Słupsk Ratuszowa, ul. Tuwima 4, tel. 598424957 Ustka pt. - Panaceum 013, ul. Kopernika 18, tel. 59814 43 67, sob. - Pod Smokiem, ul. Kilińskiego 8, tel. 59 8145395, niedz. - Remedium, ul. Wyszyńskiego Ib, tel. 59 81469 69 Bytów pt.-niedz. - Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty3.tel.598226645 Miastko pt.-niedz. - Królową Jadwigi, ul. Królową Jadwigi 12. tel. 59 8578292 Człuchów pt. - Prima, ul. Długosza 11, tel. 59 72122 03; sob. - Rodzinna, ul. Długosza 5, tel. 59 7212177, niedz. - Centrum Zdrowia, ul. Szczecińska 13. tel. 59 8343142 Lębork pt. - Dbam o Zdrowie, al. Wolności 40, tel. 59 862 8300, sob. - Gemini, al. Wolności 30, tel. 59 86342 05; niedz. - Dr Max, ul. 10 Marca 16 a, tel.59 8633422 Łeba Słowińska, ul. Kościuszki 70 a, tel. 59 86613 65 Wicko_ Pod Agawą, tel.598611114 KOMUNIKACJA Słupsk: PKPTI8 000; 2219436; PKS5984242 56:598437110; MZK598489306; Lębork: PKS598621972; MZK wgodz. 7-15, tel. 59862 1451; Bytów: PKS59 822 2238; Człuchów: PKS 598342213; Miastko: PKS598572149. USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Hubalczyków 1, tel. 598460100; Ustka: Szpital, ul. Mickiewicza 12 tel. 5981469 68; Poradnia Zdrowia POZ, ul. Kopernika 18, tel. 59814 6011; Pogotowie Ratunkowe - 5981470 09; Lębork: SOR598633000; Szpital,ul. Węgrzynowicza 13,598635202; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13. tel. 59822 85 00; Miastko, teł. 59 8570900; Człuchów: 598345309. WAŻNE Słupsk: Policja 997; ul. Reymonta, tel. 59848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska 986; 59 843 3217; Straż Gminna5984859 97; Urząd Celny - 587740830; Straż Pożarna 998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze 993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne 994; Straż Miejska alami 986: Ustka - 598146761. 697696498; Bytów-59 822 25 69 USŁUGI POGRZEBOWE Kalla, ul. Armii Krajowcy 15, teł. 59 842 8196, 601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń, tel. (24h/dobę) telefon 502 525 005 lub598411315, ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15. całodobowo: teł. 598429891,601 6637%. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo), tel. 59842 8495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. PROMOCJA aktualne z całej Polski przetargi nasze komunikatyp Wiele dzieje się w ten weekend Region słupski Halloweenowe imprezy dla najmłodszych i dorosłych to tylko jedne z wielu propozycji weekendowych w Słupsku i regionie. Daniel Klusek daniel.klusek@a324.pl Straszna zabawa Na zabawę z okazji Halloween dzieci będą się mogły wybrać w piątek o godz. 16 do słupskiej galerii Podkowa. Podczas upiornie fajnej zabawy ze słupskim teatrem Władca Lalek dzieci zdobędą wiedzę tajemną, poznają magiczne rytuały i zaklęcia, skosztują przysmaków z kociołka, pokonają tor przeszkód, nauczą się też piosenki 0 wesołej czarownicy i pohar-cują przy kociej muzyce. Będą też stanowiska z tatuażami, wróżbami z kart i fusów. Będzie można zrobić zdjęcia w foto-budce. Odbędą się też wybory najlepiej ubranej czarownicy 1 czarodzieja. Wstęp wolny. Uszyj sobie ducha W sobotę o godz. 15 w Pracowni Ceramicznej SOK odbędzie się Halloweenowa Tarta Dyniowa - rodzinne warsztaty rękodzielnicze. Dzieci będą mogły uszyć ducha, przygotować pojemniki na słodycze, wykonać halloweenowe girlandy, jesienny stroik, elementy halloweeno-wych strojów, lampiony i upiec dyniowe ciasteczka. Nie zabraknie strasznych konkursów z nagrodami. Dzieci powinny zabrać ze sobą dynię, mogą się również okolicznościowo przebrać. Wstęp wolny. Paluch w Kellerze W klubie Keller Pub w sobotę 0 godz. 20 pojawi się raper Paluch. Promować będzie najnowszy album „Ostatni krzyk osiedla". Tematyka utworów porusza problemy społeczne. Wejściówki: Keller Pub, Crunchy House oraz na biletomat.pl. Wejściówki: 30 1 35 zł (przedsprzedaż), 40 zł (w dniu koncertu i online). Galimatias z Kapturkiem W sobotę o godz. 11 w teatrze Tęcza dzieci zobaczą bajkę „Czerwony Kapturek". Nie będzie to klasyczna opowieść o dziewczynce, która idzie przez las odwiedzić babcię, a po drodze spotyka złego wilka. To przedstawienie opatrzone jest podtytułem „bajkowy galimatias", bowiem jego konstrukcja oparta na improwizacji proponuje publiczności rodzaj zabawy w teatr, zapraszając dzieci do bezpośredniego w niej udziału. Bilety: 18,15 zł. Przygody Chłopczyka Bajkę „Słupski Chłopczyk" zobaczą dzieci w niedzielę o godz. 12 w siedzibie teatru Władca Lalek. Fabuła przedstawienia osnuta jest wokół życiowych perypetii Słupskiego Chłopczyka, którego wizerunek pojawił się po raz pierwszy w 1925 roku na etykiecie produkowanego w Słupsku sera typu camembert. Przekonamy się, jak wiele jest prawdy w porzekadle „cudze chwalicie, a swego nie znacie". Bilety: 15,10 zł. Baśń po rosyjsku W niedzielę o godz. 16 w teatrze Rondo zobaczymy spektakl Małego Teatru Lalek z Petersburga „Mój dziadek był drzewem czereśniowym". To opowieść o dziadku, który chodził po drzewie. I o wnuczku, który nauczył się tego od dziadka. 0 drzewie, które było dziadkiem, ale było też mamą. O dojrzewaniu drzewa i chłopca. Spektakl odbędzie się w języku rosyjskim. Wstęp wolny. Wykład w bibliotece W ramach konferencji „Wielkie Pomorze. Wojna i pokój" w piątek o godz. 18 w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej panel dyskusyjny „Słupsk. Miasto 1 ludzie po 1945 roku" poprowadzi Dorota Ciecholewska z Muzeum Pomorza Środkowego. Dyskusji towarzyszyć będzie pokaz filmów. Wstęp wolny. Jamajska Dom Ówka W sobotę o godz. 21, podczas kolejnej odsłony imprezy Bass is Fundamental, o muzykę zadbają OlaH i Nullptr. Ich styl to mieszanka rytmów z Jamajki ze szczególnym uwzględnieniem jej klubowych odmian. Poza dancehall czy reggae nie zabraknie ghetto funków i hip--hopu. Wejściówki: 10,8 zł. Klasyka Klaudii Wokalistka-rezydentka klubu Duo Cafe Klaudia Drożdż zagra tam w piątek pełnometrażowy koncert. Zaśpiewa znane i lubiane utwory we własnej aranżacji, współczesne przeboje, jak i klasykę rocka. Początek o godz. 21, wejściówki: 10,5 zł. Zabawa z duchami W klubie Duo Cafe w sobotę o godz. 21 odbędzie się impreza halloweenowa. Pobawić się będzie można przy klasycznych okolicznościowych utworach. 0 dobrą muzykę zadba DJ Oskar, będzie też halloweenowe menu. Wejściówki: 10 zł, przebierańcy - wstęp wolny. Halloweenowy Wiking W sobotę o godz. 21 w dyskotece Wiking Reaktywacja odbędzie się Halloween Party. Na zlocie pojawią się wampiry 1 nietoperze, wiedźmy i dynie. Osoby upiorne mile widziane. Wejściówki: 15 zł, osoby przebrane - wstęp wolny. Strasznie w Ramydadzie Ustecki klub Ramydada w sobotę o godz. 21 organizuje Halloween Party. Podczas imprezy pobawić się będzie można przy muzyce funk i disco. Będzie też okolicznościowe menu. O dobry nastrój zadbają: James Bonk i Dr Dry. Wejściówki: 10 zł. Wysocki z Okudżawą W niedzielę o godz. 18 w Nowym Teatrze odbędzie się koncert „Czasy Wysockiego i Okudżawy". Zaśpiewają: Aleksandr Wanin (Kaliningrad), Marionetki: Olga Mak i Denis Zorin (Kaliningrad), Natalia Kiriłowa (Moskwa), Jewgienin Czułkow (Niżny Tagił), Jewgienij Malinowski (Warszawa), a koncert poprowadzi Josif Fiszman (Izrael). Rezerwacja i odbiór darmowych wejściówek w Centrum Kultury i Języka Rosyjskiego w Słupsku, al. Sienkie-wiczaig, tel. 59 84144 36.# ©® Pogoda Pogoda dla Pomorza Krzysztof " Ścibor • -Biuro Calvuj^ Piątek 27.10.2017 j Nad Pomorze napływa łagodne i wilgotne powietrze znad; Atlantyku. W ciągu dnia sporo chmur i okresami pojawią się opady deszczu. Na termometrach max do 11 °C. Wiatr silny i nieprzyjemny płn-; zach. W nocy mokro. Jutro pochmurno z opadami deszczu. Temperatura max do 10°C. Wiatr cały czas dość silny i n i e ^ przyjemny zachodni. Od poniedziałku! wyraźnie chłodniej i porywisty zimny wiatr. Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 3-4 5-7 NW Pogoda dla Polski 1005 hPa ł linrłd °Ustka 50 km/h 12 0 111*3 Świnoujście 11 O Kołobrzeg 3 Rewal ffPgi 033E3 Darłowo 0 nrugi Sławno %.u Lębork Wejherowo H# Lki** Ka&izy ™o GDAŃSK *0 cm 1 irorca Połczyn-Zdrój Bytów Człuchów SZCZECIN O m°»«i Stargard irrga h jt» " Drawsko Pomorskie m*Mgy Kościerzyna V 30 km/h $0 cm sfcO cm mmmmmm mmmmm srysi fssmm 1 i i B -<>"• 10° 7° 5° 7° 00 0 11° Gdańsk 11° Kraków 11° Lublin 11° Olsztyn Poznań Toruń Wrocław 11 Warszawa 11 10' 11' 11 9 0 8 0 8 ° 8 0 9 0 9 0 10° 9 0 zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły deszcz ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła V marznąca mgła śliska droga . marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru 19temp. w dzień QJ| temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej 10tl hPa f ł ciśnienie i tendencja Karpacz 8 ° 5 Ustrzyki Dolne 9 ° 7 Zakopane 8 ° 4 06//tygodnik INFORMATOR Głos Słupska Piątek. 27 października 2017 Pogodno i Limboski na koniec Piątkowymi koncertami w słupskim teatrze Rondo i w klubie Dom Ówka zakońezy-się 13. Jesienny Przeciąg Gitarowy. Na oba wydarzenia są jeszcze bilety Słupsk Danieł Klusek daniel.klusek@gp24.pl W teatrze Rondo w piątek o godz. 19 zagra szczeciński punkrockowy zespół Pogodno. Grupa istnieje ponad 20 lat, jej debiutancki album „Pogodno" ukazał się w 2000 roku. Zespół od dnia powstania wielokrotnie zmieniał skład i miejsce tworzenia. Osobą pozostającą zawsze w składzie i jednocześnie łączącą całą historię grupy jest wokalista i gitarzysta Jacek Szymkiewicz. Obok niego Pogodno tworzą: Michał Pfeiff -wokal, gitara basowa, Marcin Macuk - wokal, instrumenty klawiszowe i Jarosław Kozłowski - wokal, perkusja. Podczas słupskiego koncertu zespół zagra materiał ze swojej najnowszej płyty „Sokiści chcą miłości", która ukazała się na początku miesiąca. Będą też najważniejsze utwory z dzie- i ► Szczeciński zespół Pogodno zaśpiewa w piątek w słupskim teatrze Rondo m.in. materiał ze swojej najnowszej płyty więciu poprzednich płyt. Początek o godz. 19, wejściówki w cenie 30 zł można jeszcze kupić w kasie Ronda przy ul. Niedziałkowskiego 5a. Na zakończenie gitarowego przeciągu w klubie Dom Ówka przy ul. Tuwima 17 zagra Limboski. Muzyk od lat pozostaje aktywny na polskiej scenie alternatywnej. Błyskotliwa warstwa literacka pozostała wielkim atutem jego twórczości zarówno w polskojęzycznej, jak i anglojęzycznej odsłonie. Limboski wystąpi w Słupsku w ramach pierwszej edycji ogólnopolskiego cyklu koncertów prezentującego zmagania artystów z repertuarem swoich muzycznych idoli. Zmierzy się z twórczością Davida Bowiego oraz zaprezentuje swoje autorskie utwory, wśród których znajdą się „Świat to kwiat" i „W trawie". Limboski zagra o godz. 22. Wejściówki: 15 zł, posiadacze biletów do Ronda wchodzą za darmo. • ©® Agata Szymczewska, blues, chór oraz klasyka rocka Słupsk "X Miłośnicy muzyki w ten weekend usłyszą koncert skrzypcowy. muzykę chóralną, będą też przeboje światowego bluesa i rodzimego rocka. Daniel Klusek daniel.klusek@gp24.pl Szymczewska zagra urodzinowo W piątek, w kolejnym koncercie jubileuszowym z okazji 40--lecia istnienia orkiestry słupskiej filharmonii zagra Agata Szymczewska. To skrzypaczka i kameralistka, laureatka wielu konkursów skrzypcowych. W 2006 roku otrzymała I nagrodę, złoty medal oraz Nagrodę Publiczności TVP Kultura w XIII Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu. Została również wyróżniona nagrodą London Musie Masters 2009. Jest członkinią Szymanowski Ouartet. We wrześniu 2016 roku ukazała się jej najnowsza płyta „Modern Soul" z sonatami napisanymi na zamówienie skrzypaczki przez młodych polskich kompozytorów: Ignacego Zalewskiego, Marcina Markowicza, Mikołaja Majkusiaka i Alek- sandra Nowaka. Agata Szymczewska obecnie gra na skrzypcach Nicolo Gagliano z 1755 r. Podczas piątkowego wieczoru usłyszymy I Koncert skrzypcowy g-moll op. 26 Maksa Brucha oraz Symfonię C-dur Georgesa Bizeta. Solistce towarzyszyć będzie Orkiestra Polskiej Filharmonii Sinfonia Bal-tica pod dyrekcją Bohdana Jar-mołowicza. Początek koncertu o godz. 19, bilety kosztują 30 i 25 zł. 30 lat chóru Kantele Młodzieżowy Chór Kantele I Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku w sobotę świętować będzie 30-lecie istnienia. W sali filharmonii o godz. 17.30 rozpocznie się koncert, podczas którego zaśpiewają zarówno obecni, jak i dawni członkowie chóru. Usłyszymy kompozycje sakralne, ale również rozrywkowe, zarówno z bieżącego, jak i z dawnego repertuaru. Po raz pierwszy w Słupsku zabrzmi fragment „Songs of sanctuary" Karla Jenkinsa. W pierwszej części wieczoru chórzyści zaśpiewają a capella, po przerwie towarzyszyć im będzie orkiestra Słupskiej Sinfonietty. Zarówno chór, jak i orkiestrę poprowadzi Jolanta Otwinowska, dyrygentka chóru. Wstęp jest wolny. ► Znakomita skrzypaczka Agata Szymczewska zagra w piątek w sali słupskiej filharmonii. Będzie to kolejny wieczór jubileuszowy z okazji 40-lecia istnienia tej instytucji Muzyczna pamięć o tych. którzy odeszli Słupski Ośrodek Kultury organizuje od ponad 30 lat zadusz-ki poświęcone pamięci nieżyjących muzyków, szczególnie tych związanych z ziemią słupską. W tym roku zagrają trzy zespoły. Cotton Wing tworzy grupa muzyków z Trójmiasta, grającą amerykańskiego bluesa. Zespół będzie promował najnowszą płytę, świetnie odebraną przez słuchaczy radiowej Trójki. Na scenie pojawi się też Kajetan Drozd Band - gwiazda muzyki bluesowej ze Śląska, kolebki polskiego bluesa. Będzie również No Co Puka - słupski zespół grający akustycznego blues-rocka oraz poezję śpiewaną. Podczas wspominkowego wieczoru otwarta też zostanie wystawa fotograficzna upamiętniająca zmarłego w sierpniu Ryszarda Skórę, wieloletniego instruktora Wojewódz- kiego Domu Kultury i Słupskiego Ośrodka Kultury. Był nie tylko znakomitym gitarzystą, członkiem wielu lokalnych zespołów, ale również instruktorem muzycznym. Na wystawie zobaczymy zdjęcia powstałe w latach 60. i 70. Początek koncertu w SOK przy ul. Braci Gierymskich w sobotę o godz. 19, bilety kosztują 30 złotych. Rezerwacje przyjmowane są telefonicznie pod numerem: 59 845 64 41. Klasyka Yaniny Janusz Yanina Iwański wystąpi w niedzielę w Gminnym Centrum Kultury i Promocji w Kobylnicy. To gitarzysta, kompozytor, producent i autor tekstów. Znany jest ze współpracy z zespołem Maanam, a także z wcześniejszych dokonań duetu Soyka Yanina. Niedzielny koncert składać będzie się z utworów wykonywanych m.in. Krzysztofa Klenczona, Czesława Niemena, Tadeusza Nalepę, Marka Grechutę czy Marka Jackowskiego. Usłyszymy też niezapomniane piosenki, takie jak: „Biały krzyż", „Modlitwa", „Ocalić od zapomnienia" czy „Oprócz błękitnego nieba". Artysta wykona także piosenki skomponowane do tekstów ks. Jana Twardowskiego. Podczas koncertu pojawią się też utwory z najnowszej płyty artysty „Kręci się" z 2016 r. Całość przeplatana będzie opowiadaniami muzyka o swoich życiowych doświadczeniach. Towarzyszyć mu będzie zespół w składzie: Dariusz Bafeltowski - gitary, śpiew, Przemysław Pacan - cajon, instrumenty perkusyjne, śpiew i Djatri Kural - bass akustyczny. Początek koncertu w niedzielę o godz. 17. Bilety w cenie 10 zł są do nabycia w sekretariacie GCKiP w Kobylnicy! • ©® Głos Słupska Piątek. 27 października 2017 ŻYCZENIA tygodnik//07 ► Antoni Szkik-Jarmułowicz ze Słupska. syn Aleksandry i Wojciecha, ur. 01.09.3200 g. 52 cm ► Zofia Góralska ze Słupska, córka Anety i Radosława, ur. 01.09. 2590 g. 49 cm ► Kinga Wolska z Bierkowa. córka Tomasza i Agnieszki, ur. 03.09. 3590 g. 53 cm ► W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Ewelina Bałaban i Marcin Piotr Gałązka. Wszystkiego najlepszego ► Marcel Słodziński z Wielkiej Wsi. syn Marty i Andrzeja, ur. 04.09.2970 g. 54 cm ► Oliwia Szkik-Jarmułowicz ze Słupska. córka Aleksandry i Wojciecha, ur. 01.09.2700 g. 50 cm ► Amelia Jarzębińska z Kotowa. córka Marleny i Dariusza, ur. 13.08,1800 g. 46 cm ► W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego jubileusz 50-lecia zawarcia związku małżeńskiego świętowali państwo Daria i Krzysztof Borkowscy. ► W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Katarzyna Rudalska i Piotr Widawski. ► W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Jadwiga Semków i Czesław Huruk. Złóż życzenia • Twoi bliscy obchodzą święto? Zrób im prezent i złóż życzenia w „Głosie Pomorza". A może bierzesz ślub i chcesz się tym pochwalić? Zapraszamy i czekamy na zdjęcia. Fotografie oraz życzenia można przynieść do redakcji lub przesłać pocztą na adres-. „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk z dopiskiem SERDECZNOŚCI. Życzenia dla najbliższych i zdjęcia można też przesłać na adres: daniel.klusek@gp24.pl ► W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Vira Veiiksar i Adrian Darczuk. ► W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Malwina Lesiuk i Wojciech Jan Turek. . ^ ► Natalia. córka Anny. ur. 09.09, 3580 g, 57 cm ► Michał ze Słupska, syn Iwony i Przemysława, ur. 03.09, 2350 g. 47 cm Serdeczności •Treść życzeń • Imię i nazwisko nadawcy podpis zgodnie z ust. z dn. 29.08.1997r. o ochronie d h osobowych. Dz.U. nr 133 poz. 883. 08//tygodnik SPORT «*»■* ► W biegach przełajowych w ramach XIX Powiatowej Olimpiady Młodzieży Gimnazjów i 7 klas Szkół Podstawowych łącznie wystartowało 107 uczestników (dzięwcząt i chłopców) Smołdzino Zespół Szkołno-Przedszkofaiy w Smołdzinie był organizatorem drużynowych biegów przełajowych na szczeblu powiatowym. Jarosław Stencel jaroslaw.stencel@gp24.pl Startowali zawodnicy (rocznik 2002-2004) z gimnazjów i szkół podstawowych. W zawodach wystartowało 55 zawodników i 52 zawodniczki. Wśród dziewcząt najszybsza była Angelika Paczuła z Łupawy przed Marleną Rumińską z Redzikowa oraz Żanetą Hinc z Korzybia. W klasyfikacji szkół najlepiej wypadła Łupawa przed Kobylnicą i Damnicą. ► Do finału wojewódzkiego, który planowany jest na przyszły rok w Gdyni, drużynowo awansowały SP Łupawa i ZSS Kobylnica Wśród chłopców najszybszy był Modest Rękawek (SP 3 Ustka) przed Damianem Piczakiem (GMS UTO Ustka) oraz Wojciechem Kaliszem z Kobylnicy. W klasyfikacji szkół najlepsza okazał się ZSS Kobylnica przed SP 3 Ustka oraz ZSP Smołdzino. W finale wojewódzkim pobiegną Rumińska, Hinc, Rękawek oraz Piczak. • ©® Głos Słupska Piątek. 27 października 2017 Auto Diug Liga ruszyła Piłka ręczna W hali przy ulicy Banacha w Słupsku rozegrano pierwsze mecze w ramach Auto Diug Słupskiej Ligi Piłki Ręcznej. Jarosław Stencel jaroslaw.stencel@gp24.pl Nie zabrakło emocji i bramek, a to dopiero pierwszy z całego cyklu turniejów. W drugiej edycji rozgrywek Auto Diug Słupska Liga Piłki Ręcznej wystartowało sześć zespołów. Pierwszy turniej rozegrano w Słupsku, w hali gimnazjum przy ulicy Banacha. Kibice mogli obejrzeć pięć interesujących spotkań, w których rzucono 96 bramek. Po pierwszym etapie rozgry- ► Oprócz zespołów ze szkół słupskich w rozgrywkach rywalizuje zespół Lidera Sławno wek najwyższe miejsce zajmują zawodniczki z szóstej klasy SP 3 ze Słupska. Wyniki poszczególnych spotkań: UKS Lider Sławno -SP-3 (5. klasa) 13:2, SP-10 (5. kla- sa) - SP-3 (6. klasa) 4:17, SP-3 (5. klasa) - SP-4 (6. klasa) 3:20, Lider - SP-10 (5. klasa) 8:8, SP-10 -SP-3 (6. klasy) 4:17. Kolejna kolejka gier 19 listopada w Sławnie. • ©® ► W Słupsku rywalizację ponownie zobaczymy 17 grudnia o godz.11.00 również w hali sportowej przy Gimnazjum nr 4 przy ul. Banacha 17 Srebrni medaliści Piłka ręczna W Obornikach Śląskich rozegrano Finały Mistrzostw Polski Szkół Specjalnych w Piłce Ręcznej Chłopców. Reprezentacja województwa pomorskiego złożona z uczniów SOSW ze Słupska i ZSS nr 2 z Gdańska prowadona przez Wiesława Romańskiego i Rafała Cilulko zdobyła srebrne medale. W drodze na podium pokonała Wielkopolskę 11:10 oraz zwyciężyła kujawsko-po-morskie 17:6, ale ulegając w finale gospodarzom zespołowi Dolnego Śląska 6:12. Królem strzelców mistrzostw został Jakub Grzebiński uczeń SOSW ze Słupska -15 bramek. Po zakończeniu zawodów udał się z reprezentacją Polski ZSS Sprawni - Razem na Mistrzostwa Europy Federacji INAS - FID do Francji. • (sten) m \^ r; i» ► Zespół oparty na zawodnikach i sztabie trenerskim ze Słupska dobrze się spisuje w rozgrywkach krajowych Olimpijczyk najlepszy w Jezierzycach Piłka nożna W Jezierzycach miał miejsce Finał Powiatu XVIII edycji Turnieju Z Podwórka Na Stadion o Puchar Tymbarku w roczniku 2006. Zwycięzcą turnieju został zespół z Kwakowa. Olimpijczyk Kwakowo jako piąta najlepsza drużyna w Polsce oraz mistrzowie województwa pomorskiego Turnieju Tymbark XVI edycji chcą w tym roku walczyć o Mistrzostwo Polski. Wygrana jest niezwykle kusząca, ponieważ nagrodą jest spotkanie z piłkarzami Reprezentacji Polski. Dwa lata temu Olimpijczyk był o krok od gry na Stadionie Narodowym. W tym roku zapowiadają, że pragną wrócić z Warszawy jako najlepsza drużyna w Polsce z pucharem mistrza. Przed nimi teraz etap wojewódzki. - Dla nas to był trudny sprawdzian, cały sezon gramy na dużym boisku, ale i na Orliku chłopcy świetnie ► Zwycięski zespół Olimpijczyka liczy znów na walkę o mistrzostwo Polski sobie poradzili z czego bardzo się cieszę - powiedział Krzysztof Muller. Klasyfikacja końcowa(po-dium): 1. miejsce UKS Olimpijczyk Kwakowo, 2. miejsce SP Jezierzyce, 3. miejsce Akademia Piłkarska Bruskowo Wielkie. Skład UKS Olimpijczyk Kwakowo: Przemysław Sidorowicz, Konrad Dąbrowski, Kacper Protas, Kacper Nowak, Kacper Raczyński, Jakub Adkonis, Filip Miler, Hubert Kozoduj, Kuba Ozimek i Aleksander Lewandowski. Trener: Krzysztof Muller. • ©® (sten) W skrócie BADMINTON Pierwsze gry wGrandPrix W Słupsku rozegrany został pierwszy w tym sezonie turniej z cyklu Grand Prix Słupska w badmintonie. Wystąpili również zawodnicy ze Sławna, Bytowa, Redy, Gdańska, Gdyni oraz Sopotu. Wyniki finałów: Lena Jachimek (BS Gdynia) - Maria Marcinkowska (Sławno) 21:15, 21:9, Pablo Sobański (Słupsk) -Oliwier Grzechnik (Sopot) 21:14,15:21,21:19, Błażej Jachimek - Cezary Jachimek (obaj Gdynia) 21:10,21:12, Beata Jachimek - Jolanta Wnuk (obie Gdynia) 21:10,21:14, Błażej Jachimek/Lena Jachimek -Beata Jachimek/Cezary Jachimek 21:12,21:16. Zwycięzcy otrzymali punkty do klasyfikacji generalnej. (sten) MAGAZYN REPORTERÓW Piątek 27 października 2017 II • słupsk + MAGAZYN REPORTERÓW Głos Słupska Piątek, Tl października 2017 wy ;C: . ChoTeog r a f i a Vićto r, S m i rnov^Go I ova nov Hi English Language School s.c. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich "Rozwiń Swoje Skrzydła" Celem projektu jest poprawa sytuacji na rynku pracy 512os. o niskich kwalifikacjach (do !SCED3wł.) w wieku aktywności zawodowej tj. 18-64 lata pracujących i niepracujących, zamieszkałych na terenie województwa pomorskiego. i I 1 /jrffłftrłt ((<• or. « \ Iw y Mwm—i tm I) J , 26.li KOSZALIN HALA WIDOWISKOWO-SPORTOWA KOSZALIN JĘZYKOWE lub KOMPUTEROWE realizowane m.in w następujących miejscowościach: f Damnica Dębnica Kaszubska Kępice Objazda ] KONTAKT-516 804 344 pomorskle@els.zgora.pl www.els.zgora.pl/pomorskie Bilety do nabycia: ■f kasy HWŚ ul. Śniadeckich 4 tel. 94 343 61 43 bilety.hala.koszalin.pl www.kupbilecik.pl Fundusze Europejskie Program Regionalny URZĄD MARSZAŁKOWSKI unia Europejska f WOJEWÓDZTWA POMORSKIEGO Europejski FunduuSpołeczny www.mapadotacji.gov.pl W nowej erze na rowerze. Psia pogoda na cztery litery FeSeton Nie dość. że tegoroczne lato nas namoczyło i wyziębiło jak mało kiedy przedtem, to jeszcze jesienna aura chłoszcze wszystkim, co najgorsze. Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewicz@ct.com.pl Jak co roku w porze przechodzenia z czasu letniego na zimowy mamy przechlapane. Nie dość, że tegoroczne lato nas namoczyło i wyziębiło jak mało kiedy przedtem, to jeszcze jesienna aura chłoszcze wszystkim, co ma najgorsze w swym repertuarze. Ale aurę też można mieć w czterech literach, abstrahując od pisowni. Użytkownicy rowerów z przymusu oraz zamiłowania do pedałowania o każdej porze roku podpowiadają, jak to robić, żeby psia pogoda nie szkodziła nam ani naszym psiakom i innym czworonogom, które zabieramy na przejażdżki. Po pierwsze, nie przejmować się zbytnio gawędami telewizyjnych pogodynkarzy. Na swych synoptycznych mapach zaznaczają na wybrzeżu jedynie Szczecin oraz Gdańsk i Sopot, które to miejscowości położone są w głębi morskich zatok. Dzieli je co najmniej kilkadziesiąt kilometrów od otwar- tego morza. Długiego na 440 km na granicy morskiej państwa, bez wspomnianych zatok i polskiej części Zalewu Wiślanego. Nad otwartym morzem i jego bliskim sąsiedztwie leży kilkadziesiąt polskich miast i wczasowisk. Na przykład Słupsk to największe polskie miasto wysunięte najdalej na północ ku otwartemu morzu. Chyba tylko Super Stacja TV w swoich prognozach pogody wymienia je z innymi nadmorskimi miejscowościami. Prognozy pozostałych stacji kotwiczą w zatokach i jakoś nie widać, żeby ostatnie nawałnice czegoś nauczyły pogodynkarzy. Tym bardziej że na linii brzegu morskiego warunki atmosferyczne zmieniają się jak w kalejdoskopie. Potwierdzają to doświadczeni meteorolodzy, a co sami też zauważyliśmy podczas przejazdów rowerowych: bryza od morza i aura panująca w pobliżu na lądzie charakteryzują się nawet skrajnie odmiennymi warunkami atmosferycznymi. I tak bywa tu i tam w tym samym czasie. Zapuszczając się o tej porze roku na podmiejskie szlaki rowerowe, trzeba się liczyć z koniecznością forsowania błota i rozlewisk tam, gdzie zazwyczaj podłoże bywało piaszczyste. Przyjrzałem się ekwipunkowi pewnego cyklisty ze sporym ► Za plecami swego pana psiak na rowerze ma całkiem fajnie psiakiem wroli pasażera. Na tylnym bagażniku, za plecami swego pana, ma całkiem fajnie. Ba, potrafi nawet balansować podczas przechyłów i ani w głowie mu wyskakiwanie z roweru. Poza tym w bagażu widać było peleryny i inne osłony na wypadek deszczu. Miski na wodę wprawdzie nie wypatrzyłem, ale pewnie też była. Chyba nie lepiej mają małe pieski, wożone z przodu w koszykach na kierownicach, a więc bardziej narażone na zimno i deszcz. Wiem, że nie odpuszczają takiej frajdy jak przejażdżka ze swoim właścicielem na rowerze, bez względu na to, czy aura jest pieska, czy nie. Trzeba jednak zapewnić im osłony przez zimnem i deszczem. W najgorszej sytua-q'i są psiaki biegające przy rowerze - luzem lub na smyczy. Takiego luzaka widziałem niedawno, jak galopował przed rowerem, szczekając ostrzegawczo, dzięki czemu cyklista dzwonka nie używał, a przechodnie robili drogę jak na zawołanie. Wyglądało to nawet komicznie, ale wątpię, czy w tym pędzie psiak zdoła ominąć błocka i kałuże, przybierając .wygląd całkiem nieśmieszny. Sami też możemy wyglądać podobnie i porządnie dostać w cztery litery, jeżeli zlekceważymy kilka podstawowych zasad jazdy na rowerze w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Ubierajmy się cieplej, ale jeszcze nie zimowo - wystarczy nieprzemakalna kurtka, bluza od dresów ze stójką nakołnierzu oraz trykotowa, dobrze chłonąca pot koszulka z długim rękawem. Czapka bejsbolówka i rękawiczki - już pełne, a nie cięte na palcach, najlepiej skórzane nieocieplane. Spodnie długie, wskazane typowo rowerowe z wkładką chroniącą krocze i cztery litery w ogóle. Co do obuwia, to czas już przejść z ażurowych i przewiewnych sandałów oraz półbutów na jesienno-zimowe obuwie sportowe. Deszcz może nas dopaść w drodze, dlatego lepiej mieć coś więcej niż nieprzemakalną kurtkę. Polecam lansowane ostatnio peleryny rowerowe z kapturami. Na wzór takowych można coś przeciwdeszczowego skroić naszym czworonożnym pupilom, jeżeli już nie mogą ścierpieć jesienno-zimowej pauzy w rowerowych wycieczkach. Przemoczeniu obuwia można zapobiec w prosty i sprawdzony sposób - oblekając je np. plastikowymi reklamówkami. Przydadzą się gumki do ich mocowania. To tak awaryjnie, bo handel oferuje ochraniacze przeciwdeszczowe dla kolarzy. Napoje chłodzące przydadzą się raczej mniej niż coś na rozgrzewkę w termosie, którym zastąpimy zwykły bi-don. W zimnych porach roku popijam na trasie napój sporządzany z mięty, cytryny i miodu - pycha, aż mlaskać się chce na samą myśl. Rower nie wymaga specjalnych przygotowań do jazdy jesienią, jeżeli latem był eksploatowany i odpowiednio zadbany. Trzeba jednak zrobić mu okresowy przegląd, podregulować i naoliwić. Ale najważniejsze jest jego oświetlenie - na stałe mocowane z przodu ityłu roweru, a nie ruchome na rowerzyście. Dla swego bezpieczeństwa iinnych trzeba pamiętać, żeotej porze roku zmrok zapada zanim jeszcze się rozwidni na dobre. • Piątek. 27 października 2017 MAGAZYN REPORTERÓW słupsk + Wielka kwesta na hospicjum W niedzielę i w dzień Wszystkich Świętych wolontariusze staną u bram cmentarzy Datki, które przekażą darczyńcy, będą służyły rozbudowie Hospicjum Miłosierdzia Bożego Spoteczoftlwo Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl Dzisiaj, po 20 latach od początku działalności Hospicjum Miłosierdzia Bożego, trudno sobie wyobrazić brak tego miejsca na mapie Słupska. Hospicjum nie jest szpitalem ani przytuliskiem, ani też zakładem opiekuńczym, ani żadną inną placówką zdrowotną. Jest miejscem wyjątkowym, niezwykłym. Domem, w którym ciężko chorzy na raka pacjenci otrzymują wszechstronną pomoc i opiekę medyczną, pielęgniarską, psychologiczną. Domem, w którym unosi się zapach pieczonego ciasta, na ścianach wiszą obrazy, a na pianinie, stołach, w kaplicy stoją świeże kwiaty w wazonach. Gdzie dniami i nocami rodziny mogą czuwać przy łóżkach swoich bliskich, trzymać za rękę, przytulić, pożegnać... Domem, w którym mimo ogromu cierpienia jest czas na uśmiech. Pokonać ból „Towarzystwo Opieki Paliatywnej respektuje prawo do życia w obliczu zbliżającej się śmierci, jest przeciwne eutanazji, nie popiera jednak działań zmierzających do przedłużenia gasnącego życia za wszelką cenę" - czytamy na stronie internetowej hospicjum. Wbrew, niestety, wciąż panującej opinii pobyt w hospicjum nie ogranicza się do przyjmowania morfiny i czekania na śmierć. „W miłości nie ma lęku" - ten napis towarzyszy przekraczającym próg hospicjum - Opieka paliatywna to leczenie objawowe pacjentów - mówi Teresa Jerzyk, dyrektorka hospiqum. - Owszem, chorzy dostają leki przeciwbólowe, ale też w zależności od potrzeby - przeciwobrzękowe, antybiotyki i wiele innych. Są przeprowadzane badania krwi i moczu. Nie leczymy raka, nie podajemy chemii, z wyjątkiem paliatywnej, która ma na celu złagodzenie dolegliwości, na przykład w przypadkach przerzutów do kości. Jednak zdarzają się pacjenci, którzy z różnych; względów trafiają do nas * W każdą niedzielę i święta na mszy gromadzą się pacjenci i ich rodziny. Niektórzy chorzy są przywożeni z pokoi na łóżkach. Wspólna modlitwa pomaga przetrwać trudne dla wszystkich chwile ► Grillowanie w Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Słupsku tworzy wspólnotę chorych i rodzin. Takie niezwykłe chwile są ogromnym darem miłości. Wielu z tych chorych dzisiaj już nie ma wśród nas p- Ubiegłoroczna kwesta zasiliła konto Hospicjum Miłosierdzia Bożego kwotą w wysokości ponad 114 tys. zł. Zaangażowanie ludzi o wielkich sercach sprawiło, że ciężko chorzy mogli poczuć się lepiej w czasie leczenia onkologicznego i kontynuują chemioterapię, jeżdżąc do szpitala. Wozimy też pacjentów na dializy. Zdarza się tak, gdy wcześniej zdiagnozowany nowotwór sie- je spustoszenie w nerkach albo gdy okazuje się, że u wcześniej dializowanego pacjenta wykrywa się raka. Do nas trafiają pacjenci przede wszystkim ze względów medycznych. Wów- czas gdy rodzina, mimo możliwości zapewnienia opieki, nie radzi sobie z bólem, drgawkami, dusznościami. Hospiq'um zapewnia rehabilitację oraz pomoc psychologiczną, także ro- TYSIĘCY pacjentów przebywało w słupskim hospicjum od czasu jego powstania dżinom ciężko chorych pacjentów. Jak również pomoc duchową. Wspierają się wzajemnie Przez lata działalności hospicjum zawiązało się wiele przyjaźni wśród rodzin pacjentów, które wspierają się wzajemnie w ciężkich chwilach. To długie rozmowy o miłości, cierpieniu, Bogu, łzy, gdy kogoś już zabraknie i spotkania w cmentarnych alejkach. Ale i chwile radości, gdy stan chorego się poprawia, gdy wyniki są lepsze. W te wakacje odbyło się wspólne grillowanie. To już tradycja w hospicjum. - Myślałam, że nie dam rady wyjść - śmiała się pani Jola, której poprzednia przejażdżka wózkiem po ogrodzie nie trwała długo. - Dałam się namówić i jestem bardzo zadowolona. Jedzenie było bardzo smaczne, a atmosfera wspaniała. Wielu innych pacjentów też sobie poradziło. Wspierani przez swoich bliskich, pracowników hospicjum, wolontariuszy przyszli do ogrodu o własnych siłach, przyjechali na wózkach, a nawet na łóżkach. - Chorzy czekali na ten dzień. To ważne także dla ich rodzin, bo mimo wielkiego bólu można przeżywać wspólnie takie szczęśliwe chwile - cieszyła się pani dyrektor. - Rodzinna atmosfera, wiele radości - uśmiechał się franciszkanin brat Antoni, który codziennie odwiedzał swoją mamę. - Utworzyła się wspólnota chorych i rodzin. Mimo że dotyka nas cierpienie, razem jest nam lżej. Potrafimy cieszyć się z małych rzeczy. W lipcu w ogrodowych altankach, wśród pięknych kwiatów i drzew spotkali się ci, których dzisiaj już nie ma, ci, którzy za nimi bardzo tęsknią i ci, którzy tu pozostaną, nieustannie opiekując się chorymi w swojej codziennej pracy. W hospicjum nie tylko obchodzi się święta. Chorym urządza się tu imieniny i urodziny. Odbywają się koncerty, a nawet wernisaże. Dyrektor Teresa Jerzyk nad drzwiami do hospicjum umieściła przesłanie: „W miłości nie ma lęku": - Nie należy się bać. W życiu najważniejsza jest miłość. Jeśli kogoś się kocha, to trzeba z nim iść do końca - mówi. Nie żałujcie grosza! Hospicjum jest niepublicznym zakładem opieki zdrowotnej. Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje 20 miejsc. W ubiegłym roku przebywało tu 459 osób, w tym, licząc do połowy października - 336 chorych. - Od początku istnienia, czyli od 1997 roku, opiekowaliśmy się sześcioma tysiącami osób - mówi pani dyrektor. - To takie małe miasteczko... Pobyt w hospiq'um jest bezpłatny. Jeszcze do niedawna NFZ przekazywał na jednego paqenta ok. 200 złotych dziennie. W tym roku stawka się podniosła do 342 zł. To koszty zakupu leków, wyżywienia, wynagrodzeń, prania, sprzątania, spalania odpadów. Towarzystwo Opieki Paliatywnej im. Janiny Różyckiej pozyskuje pozostałą kwotę we własnym zakresie. To dary, pieniądze z jednego procenta i kwesty. W tym roku odbędzie się już dziewiąta zbiórka datków. - Dlatego, że fundusz zwiększył dofinansowanie, możemy sobie pozwolić na oszczędności i snuć po cichu plany rozbudowy oraz modernizacji i remontu starej części hospicjum. To właśnie jest celem tegorocznej zbiórki - wyznaje Teresa Jerzyk. - Myślimy o tym, aby nie było już sal trzyosobowych, lecz tylko dwu- i jednoosobowe, by zapewnić chorym lepszy komfort. W tym roku u bram cmentarzy i na ulicach stanie 720 wolontariuszy - młodzieży szkolnej ze Słupska, Jezierzyc, Łu-pawy, Potęgowa oraz przedstawicieli firmy Orange, Będą kwe- ~~XI Pacjenci tu trafiają ze względów medycznych, gdy rodzina nie radzi sobie z bólem stować w niedzielę, 29 października i w środę, w dzief Wszystkich Świętych od godziny 9 do 17. Hospicjum będzie można wesprzeć finansowe na obu cmentarzach w Słupsku, w Ustce, Zimowiskach, Jezierzycach, Bruskowie, Sie mianicach, Łupawie, Potęgowie, Kobylnicy. Nie bądźmy obojętni! • ©© IV • słupsk + MAGAZYN REPORTERÓW Głos Słupska Piątek, 27 października 2017 Dzieje słupskiej kolei blisko- i dalekobieżnej Nasza podróż w czasie trwająca niecałe 150 lat Historia Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewicz@ct.com.pl Prawie półtora wieku temu dotarła z zachodu do Słupska żelazna kolei normalnotorowa. Zanim ten szlak wydłużono na wschód, jeszcze rok funkcjonował jego końcowy przystanek, zlokalizowany na bagnistych peryferiach miasta. Potem powstała tu stacja, zbudowano dworce duży i mały, zastępczy i nowy, utworzono węzeł kolejowy. Te obiekty były i pozostały do dziś miejscami przyjazdów i odjazdów, powitań i pożegnań. Zda-izyły się też wielkie chwile - podniosłe, radosne i smutne, czym słupskie dworce kolejowe zapisały się nie tylko w dziejach miasta, ale też Pomorza, Niemiec, Polski oraz pozostałej części Europy. Zdarzenia te dokumentuje historia oraz opisują wybitne dzida światowej literatury. Przypominamy przeszłość słupskiej kolei także w tej części, której sami jesteśmy naocznymi, świadkami. Jest to publikacja wielowątkowa, przy czym zarówno jej całość, jak i poszczególne części opisujemy chronologicznie. Pierwszy sygnał odjazdu pociągu do Słupska Nadano go w 1869 roku - prawdopodobnie na stacji w Koszalinie, gdzie kolej budowana od zachodniej do wschodniej strony Pomorza dotarła 10 lat wcześniej. O tyle dłużej musiała funkcjonować dalekobieżna, konna linia pocztowo-pasażerska z Koszalina do Słupska i dalej wkierunku Gdańska. Połączenie kolejowe ze Słupska w kierunku Gdańska uruchomiono rok później niż z Koszalina do Słupska. Z wydanej w 1981 r. „Historii Słupska" (praca zbiorowa pod redakcją Stanisława Gierszewskiego) dowiadujemy się, że przyczyną tak długiej budowy odcinka magistrali kolejowej między Koszalinem a Słupskiem były niekorzysme warunki terenowe. Trzeba było m.in. przebić się przez Górę Chełmską i pokonać mokradła w dolinach kilku przymorskich rzek. A że historia lubi się powtarzać, to zwolennicy tej teorii odnoszą ją dziś do budowy ekspresówki S6 na odcinku Koszałki - Słupsk. Zanosi się na powtórkę po prawie 150 latach... Budowa pomorskiej magistrali od Szczecina do Gdańska przez Koszalin i Słupsk dała mocny impuls terenowym przedsięwzięciom inwestycyjnym w transporcie kolejowym. Dzięki temu już na przełomie XIX i XX wieku funkcjonowała w ówczesnym powiecie słupskim dość gęsta sieć połączeń kolejowych - normalno- i wąskotorowych. Z czasem w wyniku przebudowy i modernizacji szlaków zaczęły dominować te pierwsze. Były to lokalne koleje pasażer-sko-towarowe. W Słupsku i Ustce rozrastały się sieci bocznic kolejowych o znaczeniu zarówno gospodarczym, jak i militarnym. Powstały zaldady naprawy taboru kolejowego. Były sobie dworce dwa, a nawet trzy Potocznie zwane duży i mały, zbudowane jeszcze pod koniec XIX wieku. Potem były istniejące do dziś dworzec zastępczy i nowy. Ten pierwszy, gdzie najpierw był wspomniany przystanek końcowy, wzniesiono przy placu u zbiegu dzisiejszej al. Wojska Polskiego i ul. H. Kołłątaja. Był obiektem dość okazałym jak na tamte czasy w Słupsku, liczącym ok. 15 tys. mieszkańców, gdzie jeszcze dominowała trakcja konna. Auta na silniki spalinowe i tramwaje zaczęły docierać przed ten dworzec od 1910 r. Na dworcu i przed nim miało miejsce wiele podniosłych uroczystości i innych wydarzeń, 0 czym szerzej w dalszej części. Stary dworzec został mocno uszkodzony w ostatnich dniach II wojny światowej - w gruzach legła jego prawostronna część, którą w czasach pokoju zasklepiono, ale nie odbudowano. W tym stanie dotrwał do połowy lat 70. minionego stulecia, kiedy zapadły decyzje o jego wyburzeniu, budowie nowego obiektu oraz postawieniu dworca zastępczego na okres przejściowy. Budowę dworca zastępczego rozpoczęto na przełomie 1973 1 1974 roku na skarpie przy torowisku, pomiędzy domami mieszkalnymi kolejarzy na skrzyżowaniu ul. Kołłątaja i Konopnickiej. Lokalizacja wymagała m.in. likwidacji kolejarskich ogródków działkowych na skarpie oraz remizy kolejowej straży pożarnej, którą przeniesiono do obiektów przy ul. Towarowej. Dla podróżnych zaczęły się dość uciążliwe czasy, bo poczekalnia, kasy i sanitariaty znajdowały się wbudynku dworca zastępczego, odległego o ok. 200 metrów od wejść na perony. Służył temu tunel z prowizorycznymi wej- ściami i placem dworcowym, które zostały po starym, wyburzonym obiekcie dworcowym. Uciążliwości trwały niemal do końca 1990 roku, kiedy to otwarto nowo wybudowany, obecnie użytkowany dworzec. Jego budowę zaczęto w 1987 roku, trwała ponad trzy lata. Co ciekawe, zastępczy obiekt dworcowy służy do dziś jako sklep meblowy i ośrodek szkolenia kierowców. Niespodziewanie zniknął obiekt małego, starego dworca kolejowego przy wiadukcie nieopodal ul. Grunwaldzkiej, gdzie od końca XIX wieku aż do zakończenia n wojny światowej obsługiwano linie kolei powiatowych - początkowo wąskotorowe, z czasem normalnotorowe - w kierunku Dębnicy Kaszubskiej, Smołdzina oraz Ustki przez Komnino. Jeszcze w 1999 r. namierzyliśmy ten - jak go Niemcy nazywali -Kleinbahnhof Stolp dzięki charakterystycznemu usytuowaniu tego obiektu względem pobliskiego elewatora zbożowego oraz ozdobom na krańcach krokwi drewnianej konstrukcji dachu. Ku zdziwieniu autora, obiekt ten zniknął tak samo jak np. słupska parowozownia, co konserwatora zabytków pewnie też zaskoczyło. Dworcowe kalendarium doniosłych wydarzeń Były zaledwie trzy takie wydarzenia, lecz uznane za najbardziej doniosłe w dziejach słupskiej kolei. Nigdy na słupskim dworcu nie było większego tłumu niż podczas przyjazdu w 1926 roku prezydenta Republiki Weimarskiej i in Rzeszy Niemieckiej Paula von Hindenburga, wjazdu 3 grudnia 1988 roku do Słupska pierwszego pociągu elektrycznego oraz otwarcia i poświęcenia w grudniu 1990 r. nowo wybudowanego dworca. W 1926 roku 43-tysięczny Słupsk tłumnie witał feldmarszałka von Hindenburga, przybyłego koleją na otwarcie stadionu swego imienia - Hindenburg-Kampfbahn, obecnie im. 650 -le-cia. Zapisał się w historii jako jedyny dotychczas przedstawiciel najwyższych władz wych, który gościł na słup dworcu kolejowym. Kolejnym doniosłym wydarzeniem było uruchomienie 3 grudnia 1988 roku nowo zmodernizowanej i zelektryfikowanej ok lOO-kilometrowej linii kolejowej kolejowej Kołobrzeg - Koszalin - Słupsk. Kolej już nie parowa, ale elektryczna dotarła do Słupska - znowu od zachodu. Następnie wydłużona do Lęborka, gdzie została połączona z odcinkiem doprowadzonym z Wejherowa. Pierwszy pociąg elektryczny, który wjechał do Słupska, miał tu dłuższy postój z powodu jego hucznego powitania, pożegnania lokomotywy parowej po 40 latach eksploatacji oraz podziękowania wielu kolejarzom za ich zasługi. Władze kolejowe zapewniały, że na nowo zelektryfikowanych trasach kolejowych prędkość jazdy wzrośnie do 100 km/h oraz planuje się uruchomienie przynajmniej dwóch pociągów ekspresowych. Po ponad trzech latach budowy, 17 grudnia 1990 r. przekazano do żytku oraz poświęcono nowo wybudowany dworzec PKP o kubaturze 34 tysięcy metrów. Ta uroczystość ró wnież zgromadziła tłum słupszczan. O budowę nowego dworca zabiegało kilka pokoleń słupskich kolejarzy. pót Wdzięcz- ność i uznanie głównej projektantce tego obiektu mgr inż. arch. Krystynie Prądzyńskiej -Ciemiak, córce pierwszego powojennego zawiadowcy Stacji PKP Słupsk Józefa Prądzyń-skiego. Jako nastolatka zamieszkiwała z rodzicami w budynku przy alei Wojska Polskiego nr 50, gdzie później funkcjonowało pogotowie ratunkowe. Literatura i pamięć o czasach wojennej pożogi Pociągi i stacje kolejowe Pomorza znalazły się na szlaku uciekinierów z terenów zajmowanych przez wojska radzieckie i polskie. Niemieccy uchodźcy zapełniali wagony i tłoczyli się na przydworcowych ulicach. Oto jak falę uciekinierów w Słupsku opisuje w książce „Wielka ucieczka" jej autor Jurgen Thorwald, znany niemiecki pisarz, dziennikarz i historyk: - Był marzec 1945 roku (...). W mieście znajduje się co najmniej sto tysięcy uciekinierów, a Rosjanie są już blisko. Do tej liczby dochodzi jeszcze spora grupa żołnierzy (...), na cmentarzu kopie się duże zbiorowe groby, by pomieściły ogromną liczbę zabitych lub zamarzniętych * Stacja Słupsk: czas II wojny światowej, wojskowi muzycy z Wehrmachtu czekają na pociąg na stacji !► Parowóz jako relikt przeszłości uroczyście żegnany w dniu uruchomienia trakcji elektrycznej ^•Pierwszy pociąg elektryczny wprowadził 3 grudnia 1988 roku na słupską stację maszynista Józef Gałczyński ►Słupsk. Przełom XIX i XX wieku, w obsłudze dworca klejowego dominuje jeszcze trakcja konna ■mm na śmierć. - Na staq'i przystaje załadowany ludźmi pociąg towarowy - czytamy we wspomnieniach pt. „Czas kobiet". Pomocnicy kolejowi zbierają małe, ciche zawiniątka i odkładają je na peronie - zamarznięte dzieci. W ciszę się wdziera krzyk matki, która nie chce oddać tego, co już utraciła. - Dziesiąta czternaście - to był czas odjazdu (ze Słupska - pizyp. autora) pośpiesznego pociągu w czasach pokoju - wspomina dalej hrabianka Libussa von Krockow w książce „Czas kobiet" autorstwa jej brata Christiana Grafa von Krockowa. - Pierwsza, druga i trzecia klasa, wagon restauracyjny. W Szczecinie około drugiej po południu, przyjazd do Berlina - Stettiner Banhof piętnasta trzydzieści osiem. Nasz pociąg! Bardzo praktyczny, późnym popołudniem już w Berlinie, można się było umówić na wieczór (.••)• Stolp in Hinterpommem, nasz dumny „mały Paryż". Gdy jako dziecko słyszałam to określenie, myślałam zawsze: dlaczego mały? i i^deżw porównaniu z Rumbske, (Rumsko w gminie Główczyce - przyp. IW), miasto zdawało się ogromne. Były wprawdzie tramwaje i winda w domu handlowym Zeeck. W czasie wojny zaś na wagonie dla urlopowanych żołnierzy można było przeczytać: „Stolp - Paris", jakby to były faktycznie dwa bieguny naszego świata. Dziś jest trzeci lutego 1946roku (...). Za Stargardem nie było już napadów. To już czas wysiedleń Niemców z Pomorza. Trudno wyobrazić sobie sobie to, co w słynnym „Blaszanym bębenku" opisuje Gunter Grass: - Podróż do Słupska (z Gdańska - przyp. autora) trwała podobno cztery dni, bo pociąg raz po raz przystawał w szczerym polu zatrzymywany przez zgraję wykolejonych wyrostków. Intruzi otwierali przesuwane drzwi wagonu, wpuszczali do środka trochę świeżego powietrza i wraz ze zużytym powietrzem zabierali z wagonu część podróżnego bagażu (...). W Słupsku polscy oficerowie przeprowadzili inspekcję pociągu. Równocześnie rozdawano ciepłą zupę i napój zbliżony do kawy słodowej. Zwłoki wwa-gonie pana Matzerata skonfisko- o ze względu iiebeżpieczeństwo epide-, kazano zabrać je na desce pomostu. - Odbudowując słupski dworzec natrafiliśmy w piwnicach na ludzkie zwłoki, najprawdopodobniej ofiary ledwie zakończonej wojny albo tych niespokojnych czasów zaraz po wyzwoleniu - opowiadał 16 stycznia 1991 roku w publikacji „Głosu Pomorza" pt. „Na żelaznej drodze z przeszkodami" Janusz Szy-jewski, zastępca pierwszego powojennego naczelnika stacji Słupsk. - Trupy były też w zalegającej plac dworcowy dużej pryzmie żwiru. Słupsk w okresie wiosenno--letnim 1945 roku J. Szyjewski zapamiętał jako miasto dość licznych przypadków grabieży, rozbojów, szabru i jako przystanek na drodze transportu łupów wojennych. Na ulicach, a także narampachkolejowychbyło też sporo sprzętu medycznego. Transportowano go na wschód. Budynek zawiadowcy stacji był załadowany zegarami - stojącymi, ściennymi, kominkowymi. Nie mniej było radioodbiorników. J. Szyjewski: - Gdy zaczęło się wysiedlanie ludności pochodzenia niemieckiego, słupscy kolejarze postarali się, aby ten exodus odbywał się w humanitarnych warunkach. Wagony na wyjazd zostały specjalnie przy- gotowane. Wyjeżdżający mogli skorzystać z opieki lekarskiej, zabrać co chcieli. Widziałem też czułe i łzawe pożegnania zaprzyjaźnionych polskich i niemieckich rodzin. Gdybym podzielał zarzuty czynione ówczesnym polskim władzom w Słupsku za nieludzkie traktowanie przesiedleńców niemieckich, to bym zwyczajnie skłamał. Łupem wojennym czerwonoarmistów stały się szyny kolejowe, które masowo zwijano i wykradano z gęstej sieci kolei powiatowych wokół Słupska. Pierwsze powojenne władze polskie nie mogły ukrócić tego procederu, skoro w polskim rozkładzie jazdy na rok 1946 figurowała jeszcze poniemiecka linia Słupsk - Dębnica Kaszubska - Budowo, którą ruskie wojska zdążyli już rozkraść. Infrastruktura kolejowa zopóźnieniami Chodzi o to wszystko, z wyjątkiem nowego dworca, co obecnie określa się jako węzeł transportowy, rewolucję komunikacyjną itp., której głównym celem ma być połączenie śródmieścia z Zatorzem pod torami i przeniesienie tam dworca autobusowego. Nic nowego, takie plany były już na początku lat 70. minionego stulecia. Eksponowano je w parterowej witrynie Powszechnego Domu Towarowego (obecnie wielki pustostan naprzeciwko ratusza), pomiędzy tkaninami na firanki i pralkami SHL z wyżymaczkami. Nic nie wyszło z tych ambitnych zamierzeń. Do dziś komunikacja kołowa przed dworcem to prowizorka, mająca niewiele wspólnego ze standardami współczesnych węzłów komunikacyjnych. Co gorsza, coraz mocniej doskwiera brak drugiego toru na głównym pomorskim szlaku kolejowym, który się zatyka. Ukazują to fotografie z 1975 roku, kiedy zespół muzyczny ze słupskiego domu kultury kolejarza nam pozował na tej pojedynczej linii. Akcentował zmianę swojej nazwy na ST-44, aby lepiej się kojarzyła z typem lokomotywy spalinowej, a nie jedno-torowością najważniejszego nadmorskiego szlaku kolejowego. Poza tym posypały się perony, które zresztą do dziś są za niskie i tym samym nieprzystosowane do obsługi ruchu pasażerskiego. Postępowała degradacja techniczna bocznic, gdzie przegniły stare, drewniane podkłady szynowe. Gdzie myjniami wagonów pasażerskich były miotły na długich kijach, co stało się przedmiotem drwin z naszej transformacji ustrojowej i wjazdu Polski do Unii Europejskiej. Ale nowo utworzony węzeł PKP w Słupsku w nowo utworzonym województwie słupskim dawał nadzieję, że zaniedbania będą wyeliminowane. Na przełomie lat 70. i 80. rozpoczęto moderni- zację starych wiaduktów nad ulicami Tuwima - Szczecińska i Wolności - al. 3 Maja, jednakże nie doczekały tego do dziś kolejowe przejazdy nad ul. Bałtycka - Portowa i Grunwaldzka - Poniatowskiego. Słupskie bocznice był obszarem zderzeń nowej automatyki kolejowej z prymitywnymi rozwiązaniami technicznym z czasów trakcji parowej. W końcu bocznice opustoszały, bo transport lądowy przejęły tiry na gumowych kołach. Kolej jednak niechętnie albo wcale nie oddaje swych wielkich i nieczynnych torowisk, ale też niewiele czyni, by np. pomiędzy Słupskiem a Ustką czy Trójmiastem podróże skrócić i uprzyjemnić. Za to chodzą po głowach różnych decydentów takie głupie pomysły jak zrujnowanie nowego dworca celem budowy mniej-szego. Dlatego przypomnę słowa nestora słupskich budowlańców Władysława Klimkowicza. Będąc dyrektorem Przedsiębiorstwa Zagranicznego Intercorp -International, które było głównym wykonawcą nowego dworca, podszedł do zaślepionej ściany na końcu peronowego tunelu i przywalił jej pięścią, mówiąc: - Tutaj kopać na Zatorze i budować połączenie ze śródmieściem. Dodajmy, że najpierw popukać się w głowę, aby z tego łącznika nie wyszła szpara czy jakaś architektoniczna poczwara. • gS £./■ miernika 2017 MAGAZYN REPORTERÓW ►Stacja towarowa zimą 1973 roku. znajdująca się w bezpośrednim sąsiedztwie dworca osobowego ►Początek lata 1990 roku na budowie nowego dworca kolejowego w Słupsku VI • słupsk + PROMOCJA Głos Słupska Piątek, 27 października 2017 Baletowa świąteczna opowieść Przepiękny balet z muzyką Czajkowskiego. Widowisko, które trzeba zobaczyć - już w listopadzie REKLAMA Dziadek do orzediów Anna Zawiślak anna.zawislak@polskapress.pl Po kolejnym sukcesie marcowej trasy, Moscow City Ballet powraca już w listopadzie i w grudniu do Polski! Grupa założona przez wybitnego choreografa Victora Smirnova-Golovanova to zespół tancerzy klasycznych, cieszący się uznaniem na całym świecie. Mistrzowski popis tańca Występy Moscow City Ballet charakteryzują olśniewające kostiumy, imponująca choreografia, magia świateł i urzekająca scenografia. Zdaniem krytyków, czarowi tej grupy nie można się oprzeć ani o niej zapomnieć. Tworzą tak wielką sztukę, że jest ona przeżyciem nawet dla tych, któzy tańca nie lubią. Wzruszeń i emocji, jakie wzbudza Moscow City Ballet, nie da się opisać - trzeba ich doświadczyć! W ostatnich latach przedstawienia w Polsce 13 listopada 2017 r. godzina: 17.30 i 20.00 Filharmonia Sinfonia Baltica w Słupsku bilety do nabycia: www.kupbilecik.pl Kup bUet na bafet - Już 26 listopada w Koszalin na hali widowiskowo-sportowej. grupa najlepszych moskiewskich tancerzy, zaprezentuje jeden z najbardziej znanych przedstawień baletowych „Dziadek do orzechów" obejrzało ponad 200 tys. osób! Publiczność wychodzi ze spektakli z wypiekami na twarzy, zachwycając się magicznym klimatem przedstawień. Ogromne wrażenie wywołuje talent tancerzy i profesjonalizm, który został wypracowany przez lata ciężkich treningów. Godna podziwu wyrazi- stość ruchów tancerzy w połączeniu z fantastyczną choreografią, pokazują nam jak bardzo Rosjanie kochają balet. Założyciel Moscow City Ballet, Victor Smirnov - Golovanov powiedział kiedyś: - To we mnie mieszkają wszyscy bohaterowie baletów; to ja jestem Klarą, Księciem, Królem my- szy... To wszystko żyje we mnie... Być może to jest tajemnica ich ogromnego, międzynarodowego sukcesu. Ten, kto jeszcze nie miał okazji podziwiać talentu grupy lub chciałby ponownie przeżyć te niesamowite chwile, już w listopadzie będzie miał ku temu okazję. Muzyka, światło, taniec „Dziadek do orzechów" w wykonaniu najlepszych baletmi-strzów z Moscow City Balett, to przede wszystkim taniec na najwyższym poziomie. Finezja i dokładność ruchu, gesty, udowadniają, jak wiele poprzez tą formę wyrazu artystycznego można przekazać. f Bilety do kupienia w biurze ogłoszeń Głosu Pomorza przy uLH. Pobożnego czynnewgodzinadi 8-16 # Bilety na to widowisko, jak i na szereg innych imprez można kupić także na platformie www.kupbiledk.pl ® Zapraszamy także do odwiedzenia hali widowiskowo- sportowej w Koszalinie, tam również można kupić bilety na Moscow City Balett na www.bilety.hala.kosza-lin.pl Dodatkowo na scenie feria barw oświetlenia, oraz telebim, na którym nawet z odległości zobaczyć można będzie przepiękny ruch tancerzy. A wirować w baletowych puentach będzie blisko pięćdziesięciu wspaniałych artystów. To po prostu trzeba zobaczyć. • ©® W ROLI TYTUŁOWEJ HANNA ŚLESZYŃSKA Q701265579A KOMEDIA W REŻYSERII ARKADIUSZA JAKUBIKA t » n e « r ł Głos Słupska Piątek, 27 października 2017 MAGAZYN REPORTERÓW słupsk + • VII Na nowy cmentarz tylko MZK W dzień Wszystkich Świętych zostaw samochód i wybierz komunikację miejską ZIM uruchamia trzy dodatkowe i bezpłate linie autobusowe informator Alek Radomski aleksander.radomski@gp24,pl Zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej przygotował Zarząd Infrastruktury Miejskiej na l listopada. W dzień Wszystkich Świętych zamknięta dla ruchu, za wyjątkiem autobusów MZK, taxi i osób niepełnosprawnych, będzie ul. Zachodnia. Dojazd do nowego cmentarza będzie odbywać się wyłącznie komunikacją miejską(patrz ramka obok). Z myślą o osobach, które zdecydują się na samochód na ul. Rejtana i Pileckiego, czyli miejskim ringu, po obu stronach alei 3 Maja, zlokalizowane będą parkingi buforowe na jednym pasie ruchu. Z kolei ruch od strony Bierkowa zostanie skierowany w ulice Niemena i Banacha. Fizycznie zostanie zablokowany barierą z nakazem jazdy w prawo. Fragment al. 3 Maja między nowym cmentarzem a ul. Niemena będzie jednokierunkowy w stronę Bierkowa z możliwością parkowania z jednej strony. Dodatkowe autobusy co 5 min. Jeśli zdecydujemy się na autobus MZK, do czego zachęca ratusz, nie zapłacimy za bilet. W święta wszystkie linie komunikacji miejskiej będą bezpłatne dla wszystkich pasażerów. Oprócz standardowych linii zostaną uruchomione trzy dodatkowe, kursujące ze średnią częstotliwością co 5 min. Komunikację na cmentarze zapewniają /prócz standardowych/ dodatkowe linie 61, 62 i 63 ze średnią częstotliwością co 5 minut! ► linia 61: Kołłątaja - Wojska Polskiego - Sienkiewicza -Grodzka - Armii Krajowej -Stary Cmentarz - Kaszubska - Kilińskiego - Kopernika -Wolności - 3 Maja - Zachodnia - Nowy Cmentarz -Zachodnia - 3 Maja - Wolności - Kopernika -Kilińskiego - Kaszubska -Armii Krajowej - Grodzka -Sienkiewicza - Tuwima -Kołłątaja ► unia 62: li Listopada -Szczecińska - Kołłątaja -Wojska Polskiego - Sienkiewicza - Grodzka - Armii Krajowej - Stary Cmentarz -Kaszubska - Kilińskiego -Kopernika - Wolności - H <5ow«¥ wsjwifów wtyws Iffwrt orób nS<3fu4ne