Pomorza www.gp24.pl Piątek 26 maja 2017 Nr.l21(3152) cena 3,30 zł (Z 8%VAT) Prenumerata od 1,56 zł g ISSN 0137-9526 ośrodek sportu \ rekreacji w ustce informuje, że na tablicy ogłoszeń Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ustce oraz na stronie internetowej www.osir.ustka.pl (BIP) znajduje się ogłoszenie o: L III ustnym przetargu nieograniczonym dla nieruchomości do wydzierżawienia w trybie przetargu nieograniczonego w sezonie letnim 2017 r.na „Promenadzie Nadmorskiej". Przetarg odbędzie się w dniu 13.062017 r. /wtorek/. 2. III ustnym nieograniczonym przetargu na dzierżawę terenów pod działalność sezonową, punkty handlowe, usługowe, rekreacyjne na terenach plaży wschodniej i zachodniej, będących w zarządzie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ustce w sezonie 2017. Przetarg odbędzie się w dnia 13.06.2017 r. /wtorek/. Informacji dotyczących przetargów uzyskać można w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Ustka, ul. Grunwaldzka 35, tel. 59 8145 586, e-mail: osir@um.ustka.pl. 977013795205321 02// Reklama www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Jest piętnast 13 DEtCHMANN Partner Qnfj/ główny: Partnerzy: 21 maja - 2 czerwca mconari Rainbow 4f Zrób jednorazowe zakupy za minimum 50 zł, odbierz kupon i graj o nagrody! Nagroda główna TOYOTA AYGO W puli również sprzęt elektroniczny, biżuteria i bony na zakupy Finał i losowanie nagród 3 czerwca o godz. 18.00 Wielka loteria urodzinowa Loteria dla osób pełnoletnich Zachowaj paragon fiskalny Szczegóły na www.emka.pl Koszalin, ul. Jana Pawła II 20 GALERIA liii! - , . •• KLASA tNCHorr/JIRA A 0 l)(łttAH{WU meisrNiiftwii HUAWcl ME0IAPAO fi 10.0 BJORW GARM1N. mmmmm I SONY HILIPS TELEWIZOR LED SB cali kdssxd7oos •«xHPłH -ł«usg -Wbuómmyw WIR-KŁiM * •Ttebmrfogł* Motwaftaw X* 200 Hi WBUDOWANI Wifi TUgS05ZCI0TKfi) [KLASA ft+j MI2SI33Z3M trzsmm <łB22225i33jQ® ł «£.:■ {: p ... i KLASA ? > ~f KLASA A+++ 1099%ff hirłpooł :a5^w«S»ł STEROWANIE SMAfiTFOHEM 85 cm WYSOKOŚCI FUZZY LOGIC 11 i 50 RAT DZIECINNIE PROSTE RATY !!! PRZYJDŹ Z DOWODEM OSOBISTYM ! DO 50 RAT BEZ ŻADNYCH KOSZTÓW. RZECZYWISTA ROCZNA STOPA OPROCENTOWANIA WYNOSI 0%. r~trpaf7ftITZtjia mk WSarTolcf ToSaff?°*Sc:J"ł?45 KflSntł ttAMft f>OŁi*A UL, AłłWt ftsłWt SJL «W fefc**o A6flf WWJWfiłft ł*Sł »tł: ZAWtttAJHA. «fl/.WWiTWW4ifl UMCW **H»Ył SWYtH. ZMUfłł W fAAftfcSłfc l*JUćQf«lO* U Kttfcttl 00 wmouty *flrnvrowrf ftasrEWfl^ OfrnT» oAfii u7AirtMł<>«» łEsr 00 wj»u«««w rgtł«at.NVfn Q*0E4i0WffM mir isahs* ,z«a owtY PBOW/Jaćw * Muszcwa * ow *u»#« •»«» o«ow»2Ym&W&NtA OŚmA.fttifeŃ K«UDf ?aitfafttdW S*ŁAttANri* W W* i ;> O ilŁWł WMV M. f *VttO A«|»- OOAZ. ..WftllUNKI < S^R 35SS8T Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl //03 KLASA A+ + 04// Peryskop www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek. 26 maja 2017 26.05.17 Imieniny obchodzą: Alwin, Alwina, Angelika,, Eleuteriusz,, Emil, Ewelina, Rlip, Lambert, Lamberta, Paulina, Teodor, Więcemił,Zachariasz i Zachary. Kalendarium *1331W Chęcinach rozpoczął się ogólnopolski wiec zwołany przez króla Władysława Łokietka - początek polskiego parlamentaryzmu. **1569 Wołyń został przyłączony do Korony Królestwa Polskiego ®1943Oddział Kedywu AK dokonał masakry 28 Ukraińców we wsiach Strzelce i Tuchanie koło Chełma *1986U kazał się album The Finał Countdown szwedzkiej grupy Europę *1988Otwarto Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi pogoda na weekend Śpiewaj gospel z Juniorem Robinsonem PIĄTEK ♦i# ', ♦ MAX MIN 17 9 MAX MIN MAX MIN 18 7 20 13 Weekend ciepły. Możliwe opady deszczu i burze. Zza chmur wyjdzie w końcu słońce, będą nieliczne zachmurzenia ZAPROSZENIE Przez dwa dni uczestnicy będą mogli poszerzać swoją wiedzę o głosie, rozwijać umiejętności wokalne i wspólnie śpiewać gospel. Zajęcia w Kobylnicy poprowadzi Junior Robinson uznawany za jednego z najpopularniejszych i najwyżej cenionych wokalistów gospel w Wielkiej Brytanii. Finałem warsztatów będzie udział uczestników we wspólnym koncercie Juniora Robinsona i zespołu Et In Terra Moniki Zytke. W warsztatach * weźmie też udział grupa studentów z Japonii przebywająca na wymianie w Akademii Pomorskiej. Zajęcia odbędą się w piątek, 9 czerwca, w godz. 18-20 i w sobotę, 10 czerwca, w godz. 10-17. Udział dla mieszkańców gminy Kobylnica jest bezpłatnie, dla pozostałych uczestników kosztuje 25 zł. Zgłoszenia: tel. 59 842 90 61, e-mail: centrum@ kobylnica.pl. Koncert odbędzie się 10 czerwca o godź. 19. Wstęp jest wolny. (DMK) 20 maja 2017 r. Rząd zmienia zdanie w sprawie 56 Zielone światło dla części Trasy Kaszubskiej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła drugi etap przetargu na budowę pomorskiego odcinka trasy S6 z Luzina do Gdyni. O zamiarach poinformował resort budownictwa. Fragment trasy będzie realizowany w formule „projektuj i buduj". Odcinek został podzielony na dwa zadania. Pierwsze połączy Luzino i Szemudy Ma długość ok. 10,2 km. Kolejne od Szemud do węzła Gdynia Wielki Kack będzie ciągnąć się przez 20,2 km i zepnie się z obwodnicą Trójmiasta. Jednocześnie unieważniono postępowanie przetargowe będące częścią Trasy Kaszubskiej. Mowa o fragmencie od Leśnic do węzła Łęczyce (długości ok. 17,4 km) i dalej od Łęczyc do Luzina (o długości ok. 15 km). W zamian GDDKiA ma niezwłocznie ogłosić nowe postępowanie dla fragmentu od Bożego Pola do Luzina. W Bożym Polu droga ekspresowa ma przecinać się z istniejącą drogą krajową nr 6. Według zapewnień resortu odcinek Słupsk-Lębork będzie budowany, ale za 3-4 lata. 22 maja 2017 r.. Taka noc tylko raz w roku Słupski ratusz i Muzeum Pomorza Środkowego zostały w sobotnią Noc Muzeów zadeptane. Przez sale wystawiennicze, korytarze urzędu i gabinety władz miasta przewinęły się tłumy. Nic dziwnego. Taka noc zdarza się raz w roku, a w przypadku zabytkowego już urzędu jeszcze rzadziej. Atrakcji było sporo. Od pokazów, wystaw i koncertów po szybkie mecze w ping-ponga z radnymi i tradycyjnego sefie z prezydentem Biedroniem. Wreszcie malowanie twarzy (na Batmana było chyba najbardziej popularną opcją) i pisanie gęsim piórem. Kto siedział w domu niech żałuje. 23maja2017r. Ratusz buduje drogę rowerową Rozpoczęła się budowa długo oczekiwanej ścieżki rowerowej do Głobina. Wyczekiwana przez mieszkańców nie tylko osiedla Hubalczyków inwestycja powstaje jednak w okrojonej wersji. 23 maja 2017r. Gimnazjaliści oddali znaleziony telefon Piątka 14-latków ze Słupska znalazła w parku bardzo drogi telefon. Oddali go policji, a ta zawiadomiła właścicielkę. Razem pojawili się w szkole, aby podziękować uczciwym znalazcom. 23 maja 2017 r. Zginęli w zamachu w Anglii Dwoje Polaków, którzy zginęli z zamachu w Manchesterze, pochodziło z Darłowa. Wyjechali do Anglii za pracą. (OPRAĆ. OLO) ©® ,A'-1 nr Niemądre zabawy dziewczynek Małe btogerki prezentują, jak robić makijaż. - To nie jest dobre -przekonują eksperci. Pokój małego dziecka i porządek • Pokój malucha nie może być zagracony przez meble. Praktyczne są pudełka, w których można schować zabawki. Tym razem terroryści uderzyli w najczulszy punkt. Zaatakowali podczas koncertu, na którym bawili się młodzi ludzie, dzieci... Żal serce ściska, gdy patrzę na twarze tych młodziutkich osób, które odeszły tak nagle. Przecież całe życie mieli przed sobą. Wśród ofiar jest małżeństwo z Darłowa. To rodzice, którzy pojechali odebrać z koncertu swoje córki... Dziś w Darłowie płoną znicze, w kościołach ludzie modlą się za rodziny ofiar. Życia nikt im nie zwróci. 0 małżeństwie z Darłowa piszemy na str. 12-13. Z kolei o zamachowcu i samym zamachu - na str. 18-19. To przerażające, że dzisiaj nikt nigdzie nie może się czuć bezpieczny. Wydawałoby się, że po ostatnich zamachach służby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo wdrożyły najlepsze formy zabezpieczeń. A tymczasem wydarze- Kochali życie i kochali ludzi. Ni nia z Manchesteru temu zaprzeczają. Czy powinniśmy unikać imprez masowych? Jak uniknąć zagrożenia? Pytań jest dużo. Odpowiedzi brak. Sawka komentuje Maty człowiek je jak człowiek • Bobas Lubi Wybór: nowe podejście do karmienia niemowlaków. Bez papek i przecieranek. fffliMLy, ' _ i/. tfUPW;-' "li' 007012187 REKLAMA 007380436 598422700 m !AĄA>Ą, ** 607 271717 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU Nowy rozkład jazdy autobusów ZIM Słupsk Kołchoz tonie powoli ęiiłomtty Polihi} pnii piąTp^ r«jfcton« Kto \ j :0rŁłinia iffoflo •fi. fisiviw#ęi Policjant protestuje, -ale ściga złodzieja ,Moluchy' Obrażeni na sąsiada Dyżur w „Głosie" głębokim żalem zawiadamiamy, że 23 maja 2017 roku arł w wieku 74 lat nasz ukochany Mąż, Ojciec i Dziadek śtp Zdzisław Szuper profesor matematyki Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się 27 maja 2017 r. o godz. 12.10 na Starym Cmentarzu w Słupsku. Msza żałobna o godz. 8.00 w kościele pw. św. M. Kolbego. Pogrążona w smutku Rodzina Głos Pomorza „Umarłych wieczność dotąd trwa Dokąd pamięcią im się płaci Chwiejna waluta. Nie ma dnia By ktoś wieczności swej nie stracił" 006786737 NEKROLOGI Zamieść nekrolog, kondolencje lub wspomnienia 0 najbliższych, którzy odeszli, w Głosie Pomorza 1 bezterminowo na stronie www.nekrologi.net Diabły piszczące pilnują wiernych w kościele Mariackim Prawdopodobnie robią to od czasów średniowiecza, choć wizerunki tzw. diabłów piszczących odkryto niedawno, podczas trwającego właśnie remontu konserwatorskiego kościoła Mariackiego. Jak się okazało, prawdopodobnie od wieków zdobią łuki w prezbiterium świątyni. Diabły piszczące, czyli wykonane w cegle wizerunki o powyginanych twarzach to rodzaj średniowiecznych maszkar, które umieszczano na zewnątrz i wewnątrz kościołów, aby pilnowały wiernych podczas mszy świętych. W praktyce chodziło o to, aby uczestnicy nabożeństw uważnie brali udział w liturgii. Przez lata wizerunki w słupskiej świątyni były nieczytelne. Kojarzyły się z twarzami świętych lub elementami flory-stycznymi, ale gdy konserwatorzy przyjrzeli im się dokładnie, odsłonili ich pierwotny kształt. To nie jest jedyne odkrycie konserwatorskie w kościele, bo podczas zdzierania starych warstw farb odkryto także niebieskie zdobienia z XVIII wieku. Konserwatorzy nie wykluczają, że interesujących okryć podczas wciąż trwającego remontu będzie więcej. (MAZ) ^ Wielu wiernych z pewnością nie wiedziało, że w świątyni od wieków są pilnowani ^k^ifaSiT0™3 www.gk24.pi • www.gp24.pi • www.gs24.pi - Peryskop II OS 26.05.1991r. „Głos Pomorza" informował o... ...strajku policjantów. Słupscy funkcjonariusze, podobnie jak ich koledzy w całym kraju protestują przeciwko krytycznej sytuacji w resorcie. Pogorszy ją m.in. nowy system emerytur i rent... 1 czerwca z „Głosem" nowy rozkład jazdy. Za darmo Jak kursują nowe linie: „siódemka" i „czternastka"? Jak najlepiej dojechać do nowego cmentarza w weekend i o której wsiąść w „szóstkę" na działkach? Nowy rozkład jazdy Miejskiego Zakładu Komunikacji wprowadził sporo zmian. Przybyło nowych linii, przystanków i połączeń. 1 czerwca do „Głosu Pomorza" dołączymy nowy rozkład jazdy autobusów MZK. To 48-stronicowa publikacja wydana na kredowym papierze. A w niej m.in. informacje o godzinach odjazdów zarówno miejskich, jak i podmiejskich linii, czasy przejazdów. Książeczka w poręcznym i wygodnym formacie A6 zmieści się do torebki i do kieszeni. Akademicy w Ustce o sacrum Zwady, wzajemne nienawiści i konflikty zamkniętych w XVII- - wiecznym klasztorze grodzieńskich brygidek, które bezpośrednio musiał tłumić biskup, a pośrednio spowiednik. Słowem piekiełko kobiet obok ziemskiego nieba. Takim odczytem rozpoczął wczoraj konferencję „Sacrum kobiet w polskim opisie kulturowym" prof. Krzysztof M. Obremski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Jej organizatorem jest Koło Naukowe Polonistów przy Instytucie Polonistyki Akademii Pomorskiej. Również Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej. Do tej pory tego typu wydarzenia miały miejsce w murach uczelni. „Sacrum..." dzieje się w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce, które jest częścią BGSW. - Cieszymy się z tej współpracy - podkreślała Edyta Wolska, dyrektor galerii. - W tym miejscu wszelkie aktywności twórcze są mile widziane. Myślę, że kolejna edycja będzie powiązana z wystawą. Podczas wczorajszego spotkania nie tylko literaturoznawcy zajmowali się cierpieniem w duchowej biografii s. Faustyny Kowalskiej, duchowością u „późnej" Orzeszkowej czy rolą kobiety w przekazie tradycji Bożego Narodzenia. Rów- ► O duchowości kobiet rozmawiano wczoraj w Ustce nież Tsultrim Allinone, amerykańską pisarką, buddystką, która zdecydowała się wieść na Wschodzie żywot mniszki. Dziś kolejny dzień konferencji. Będzie o sacrum kobiet w prozie Gretkowskiej i Tokarczuk. Do tego o Agnieszce Pilchowej, jasnowidzącej uzdrowicielce, zielarce i pisarce, częstym gościu marszałka Piłsudskiego. Początek godz. 9. Wstęp wolny. CAT mieści się przy ul. Zaruskiego la wUstce. • ©® (OLO) Dzień z Energą W najbliższy wtorek (30 maja) w godz. 12-13.30 w słupskiej redakcji „Głosu Pomorza" dyżurować będą eksperci Grupy Energa. Naszymi gośćmi będą Stanisław Konował z Energi Obrót oraz Andrzej Lis-Radomski z Energi S.A. Dyżur poświęcony będzie opóźnionym rachunkom, możliwości spłaty zaległości w ratach oraz zasadom montażu liczników przedpłatowych i innym spraworn konsumenckim. Zainteresowani dyżurem ekspertów Grupy Energa mogą dzwonić na nasz telefon 59 848 8124 w czasie trwania dyżuru lub zgłosić wcześniej pytanie mailowo na adres: zbig- niew.marecki@polskapress.pl. Po dyżurze przedstawimy relację zjego przebiegu. (MAZ) Notowania z25.05.2017 Kursy walut NBP USD « 3.7177 EUR « 4,1796 GBP « 4.8238 CHF « 3,8289 Notowania z25.05.2017 Kursy walut NBP USD « 3.7177 « spadek ęeny do dnia poprzedniego* wzrost ceny bez zmian « spadek ęeny do dnia poprzedniego* wzrost ceny bez zmian Nowa organizacja ruchu na ulicy Deotymy w centrum Słupska ^ Na ulicy Deotymy już przemalo Słupski magistrat zaczyna wprowadzać w życie zmiany organizacji ruchu w mieście, które były zapowiadane od kilku tygodni. Już je widać na ulicy Deotymy, gdzie zamiast dwóch pasów skrętu w ulicę Anny Łajming wymalowano teraz jest teraz tylko jeden. Wg Marka Biernackiego, wiceprezydenta Słupska, to nowe rozwiązanie ma doprowadzić do upłynnienia ruchu w tej części miasta. - Zaproponowana zmiana ma przeciwdziałać błędnemu ino podział drogi na pasy prowadzi zajmowaniu pozycji przed skrętem. Poprzednia organizacja ruchu zawierała bowiem jeden pas pełny skrętu w lewo i drugi - krótki, na którym mieściło się 2,5 samochodu. Te auta blokowały pojazdy jadące na wprost ulicy Jana Pawła II - uważa Biernacki. Kierowcy już korzystają z nowego rozwiązania. Oczywiście zdania, jak w przypadku każdej zmiany, są podzielone. Jedni chwalą nową organizację, bo jest prostsza, a inni wieszczą, że może doprowadzać do zakorkowania na wprost i w lewo tego skrzyżowania w czasie godzin szczytu komunikacyjnego w mieście. Tymczasem nasi czytelnicy czekają na wdrożenie zmian organizacji ruchu na ulicy Lotha, które wiceprezydent Biernacki już zapowiadał w kwietniu. Tam chodzi o likwidację skrzyżowań równorzędnych i powrót do skrzyżowań z pierwszeństwem przejazdu. Choć wiceprezydent ostatnio zapowiadał, że ta zmiana także nastąpi wkrótce, to na razie nic nie zrobiono. (MAZ) OFERTA PROMOCYJNA WAŻNA OD 26.05.2017 DO 28.05.2017 LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW .sWrie MY LII Rh PONY - KSIĘŻNICZKA CELESTIA (A0633), CENA ZA OPAK. BARBIE - KSIĘŻNICZKA Z GRĄ PAMIĘCIOWĄ (DTWOO), CENA ZA OPAK. fvs a*fe«śi • i ■ ■ ZIGAMAZOO - MASKOTKA Z DŹWIĘKIEM I WYSUWANYM JĘZYCZKIEM, WYS. MCM (5814), CENAZASZT. * _ k / LITTEST PET SHOP -MINI ZESTAWY, RÓŻNE RODZAJE (BS56S), CENA ZA OPAK. LEGO FRIEŃDS - PRZYCZEPA LECZNICZA DLA KONI (41125), CENA ZA OPAK. MjRREAL FRiiNDS- PIESEK MOPSIK JJ, POSIADA MIŁĄ W DOTYKU, PUSZYSTĄ SIERŚĆ, WYDAJE REALISTYCZNE, PRZYJAZNE DŹWIĘKI, PODSKAKUJE, UNOSI PRZEDNIE ŁAPY, SZCZEKA; CZUJNIK UMIESZCZONY NA GŁÓWCE (B0449), CENA ZA OPAK. BUNCHEMS - KOLOROWE RZEPY, ZESTAW 400 ELEM. (16802), CENA ZA OPAK. I MIKI - ZESTAW MASY PLASTYCZNEJ, 2 RODZAJE (6035127,6035147), CENA ZA OPAK. LODOWY ZAMEK, OZDABIAJ LODY KOLOROWYMI POSYPKAMII BAW SIĘ WSZYSTKIMI DOŁĄCZONYMI DO ZESTAWU AKCESORIAMI; ZESTAW CIASTOUNY (B5523), CENA ZA OPAK. ZESTA W KARMOM MIKROFONEM; ZAWIERA PROFESJONALNY MIKROFON I PŁYTĘ KARAOKE (5770963), CENA ZA OPAK. SMIKI - ZESTAW DO SPRZĄTANIA Z ODKURZACZEM (6044656), CENA ZA OPAK. \ ZABAWKA DUŻYCH ROZMIARÓW ZEGAREK ELEKTRONICZNY ZE ŚWIATEŁKIEM LED (5971230), CENA ZA OPAK. 1 "i-1 ^ 1 - m C"*S*!ły TP BING - POJAZD Z FIGURKĄ; JEŹDZI, Z MIEJSCEM NA FIGURKĘ, RÓŻNE RODZAJE (CDY36), CENA ZA OPAK. SMIKI - INTERAKTYWNA KOSTKA WSPOMAGAJĄCA ROZWÓJ DZIECKA (4422770), CENA ZA SZT. LEGO DUPtó-WĆftCIA (10810), CENA ZA OPAK. MEGA BLOKS - ZBIERACZ klocków, 20 klocków W ZESTAWIE (CNG23), CENA ZA OPAK. ZABAWKA DUŻYCH ROZMIARÓW SMIKI - CHODZIK/PCHACZ INTERAKTYWNY, WYDAJE DŹWIĘKI, ŚWIECI (5619335), CENA ZA SZT. fisher price - dj franio pomoże dziecku w nauce kolorów, kształtówi cyferek, A WSZYSTKO W RYTM RADOSNEJ MUZYKI (FFD77), CENA ZA SZT. *CENA PO OBNIŻCE ADRESY SKLEPÓW DOSTĘPNE NA WWW.SMYKGROUP.COM • REKLAMA PRZEDSTAWIA PRZYKŁADOWĄ OFERmjii|pÓW SMYK • NIE WSZYSTKIE PRZEDSTAWIONE W REKLAMIE PRODUKTY SĄ DOSTĘPNE W KAŻDYM ZE SKLEPÓW SJEO SMYK I NA SMYK.COM - PROMOCJE NIE ŁĄCZĄ SIĘ Z INNYMI PROMOCJAMI, WYPRZEDAŻĄ, PRZECENAMI, KU^BTMI I KARTAMI RABATOWYM! ORAZ NIE OBOWIĄZUJĄ W SKLEPACH SMYK OUTLET • OFERTA SKLEPU INTERNETOWEGO SMYK.COM MOZĘ SIĘ RÓŻNIC OD OFERTY SKLEPÓW SMYK • NIE WSZYSTKIE PRZEDSTAWIONE W REKLAMIE PROMOCJE OBOWIĄZUJĄ W SKLEPIE INTERNETOWYM SMYK.COM • OFERTA PROMOCYJNA WAŻNA OD 26.05.2017 DO 28.05.2017 ROKU LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW-ZDJĘCIA UMIESZCZONEWiREKLAMIE MOGĄNIEZNACZNIE RÓŻNIĆ SłĘ Ob RZECZYWKTEGO WYGLĄDU. PRODUKTÓW V- ii V c : * ;v-v. VA , J iO. o K 06 H Reklama www.gk24.pi • www.gp24.pi • www.gs24.pi Głosp^S,2,6 Głos Dziennik Pomorza Piątek. 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Reklama //07 007382591 REKLAMA OFERTA PROMOCYJNA WAŻNA OD 26.05.2017 DO 28.05.2017 LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW KIDDIELAND - JEŻDZIK, WYDAJE DŹWIĘKI, CENA ZA SZT. LEGO CITY- WÓZ STRAŻACKI Z DRABINĄ (60107), CENA ZA OPAK. PRZYGÓD' LEGO NINJAGO, CITY " - KSIĄŻKA ZBUDUJ SWOJĄ PRZYGODĘ (6037263,6085010), CENA ZA SZT. HOT WkLS^AUmNAWShlMżm ŃODZAjeb^), CENA ZA SZT. LEGO CARS - TRENING SZYBKOŚCI (10742), CENA ZA OPAK. SMIKI - POJAZDY HELIKOPTER RATOWNICZY, HELIKOPTER WOJSKOWY, ŚMIECIARKA, -SAMOCHÓD POLICYJNY; ŚWIECĄ, WYDAJĄ DŹWIĘKI (5768760,5938303,5768759,5938304), CENA ZA SZT. CARRERA - CATAMARANSTEROWANY, 2,4 GHZ,Dł.:fl CM, Ci CZAS UŻYTKOWANIA 15MINUT(370301016), CENAZA OPAI VANIA OK. 90 MINUT, STRAŻAK SAM ■ STEROWANY WÓZ STRAŻACKI (12038), CENAZA OPAK. m 99 mmsf^mistsi łSLAND zip:line w iq: ; Ł ------m ** I ^JP TOMEK I PRZYJACIELE-PRZEPRAWA NA WYSPIE MGIEŁ,TOMEK PRZEBYWA NA WYSPIE NERE DUAL STRIKE - WYR7UTNIA, STRZELA 2 RODZAJAMI STRZAŁEK (B4620), CENA ZA SZT. MGIEŁ I MA TU DO WYKONANIA WAŻNE ZADANIE (FBC60), CENA ZA OPAK. SMIKI - STOLIK DO ZABAWY PIASKIEM / WODĄ WYM.: 52X52X38 CM (4715327), CENA ZA SZT. MONOPOLYJUNIOR, NOWA EDYCJA (A69841 CENA ZA OPAK. WUBBLE - PIŁKA 90CM Z POMPKĄ (80890), CENA ZA SZT. KIDIZOOM SMARTWATCH DELUXE - ZEGAREK icyfrowyi analogowy FUNKCJE: ekran DOTYKOWY I KAMERA | APARAT | DYKTAFON | stoper | budzik \ kalkulator | gry | KONTROLA RODZICIELSKA (60534), mtlAZASZT. DOBBLE - GRA RODZINNA (10500), CENA ZA OPAK. kinetic sand - zestaw z foremkami (6024397),.C£NAZA OPAK. ADRESY SKLEPÓW DOstajfFNA WWW.SMYKGROUP.COM • REKLAMA PRZEDSTAWIA PRZYKŁADOWĄ OFERTĘ SKLEPÓW SMYK - NIE WSZYSTKIE PRZEDSTAWIONE W REKLAMIE PRODUKTY SA DC? SMYK I NA SMYK.COM • PJWMOOE NIE ŁĄCZĄ SIĘ Z INNYMI PROMOCJAMI, WYPRZEDAŻĄ, PRZECENAMI, KUPONAMI I KARTAMI RABATOWYMI ORAZ NIE OBOWIĄZUJĄ W SKLEPACH SMYK OUTU SMYK.COM MOŻE SIĘ RÓŻNIC OD OFERTY SKLEPÓW SMYK • NIE WSZYSTKIE PRZEDSTAWIONE W REKLAMIE PROMOCJE OBOWIĄZUJĄ W SKLEPIE INTERNETOWYM SMYK.COM . OFERTA PROMOCYJNI ROKU LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW • ZDJĘCIA UMIESZCZONE W REKLAMIE MOGĄ NIEZNACZNIE RÓŻNIC SIĘ OD RZECZYWISTEGO WYGLĄDU PRODUKTÓW *I*PNE W KAŻDYM ZE SKLEPÓW SIECI .ET. OFERTA SKLEPU INTERNETOWEGO If WAŻNA OD 26.05.2017 DO 28.05.2017 08// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Wydarzenia Dyżur reportera Daniel Klusek 59 848 8121 (w godz. 9.00-17.00) daniel.klusek@gp24.pl Jedyna lekarka sądowa zwolniona Chora oskarżona o śmiertelny wypadek nie przyszła na sprawę. Jej zwolnienia lekarskiego w Słupsku nie ma kto poświadczyć Zwokandy Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl 70-letnia Urszula Ł. miała stanąć wczoraj przed Sądem Rejonowym w Słupsku jako oskarżona o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego w centrum Słupska. Według śledztwa, 27 czerwca ubiegłego roku na najniebezpieczniejszym wówczas skrzyżowaniu w mieście Urszula Ł., jadąc renault clio ulicą Anny Łajming od strony al. Sienkiewicza, nie ustąpiła pierwszeństwa Agnieszce T., kierującej renault megane z ulicy Jagiełły w stronę Tuwima. Po zderzeniu pojazdów 72-letnia pasażerka clio wypadła z samochodu pod podwozie obracającego się auta. Zginęła na miejscu. Wczoraj miał się rozpocząć proces. Tymczasem oskarżona nie stawiła się w sądzie. - Poprosiła o usprawiedliwienie nieobecności z powodu choroby. Z treści zaświadczenia ► Adwokat Krystian Kasperski zwrócił uwagę, że chorzy, których wzywa sąd. muszą po usprawiedliwienia jeździć do Koszalina LEKARZY SĄDOWYCH jest w około 90-tysięcznym mieście, w którym mieszczą się sąd okręgowy i rejonowy lekarskiego wynika, że pacjentka jest leżąca - poinformowała sędzia Joanna Hetnarowicz-Si-kora. Adwokat Krystian Kasperski złożył wniosek o odroczenie rozprawy: - Oskarżona ustaliła w Biurze Obsługi Interesanta, że jedyny w Słupsku lekarz sądowy doktor Maria Surmacz przestała pełnić tę funkcję, a najbliższy lekarz przyjmuje w Koszalinie - obrońca tłuma- czył, dlaczego oskarżona nie przedstawiła zaświadczenia lekarza sądowego, potwierdzającego jej niezdolność do udziału w rozprawie. Sąd usprawiedliwił nieobecność. Maria Surmacz była jedynym lekarzem sądowym w Słupsku od 2004 roku. - Prezes zerwał ze mną umowę w trybie natychmiastowym. Nie wiem, z jakiego powodu. Przeżyłam to bardzo i jest mi przykro - mówi wprost lekarka. - Jeśli człowiek chce być dobrym lekarzem, to nie podoba się sądowi. Ja działam dla dobra pacjenta. Nie interesuje mnie, czy to jest morderca, czy złodziej. Jeśli jest chory, dostaje poświadczenie. Lekarka dodaje, że nie raz była wzywana do pisania wyjaśnień i przedstawiania dokumentacji przebiegu choroby, gdy sądowi nie podobały się jej zaświadczenia. - Przecież nigdy nie wydawałam ich z sufitu, lecz na podstawie zaświadczeń specjalistów, kart informacyjnych. Jeździłam do pacjentów do domu. Jeśli nie potwierdzę zwolnienia lekarskiego wydanego przez psychiatrę, a pacjent powiesi się w toalecie w sądzie, to ja będę za to odpowiadać, a nie prezes - argumentuje lekarka. - W zeszłym roku sąd wysłał sprawę na policję, byłam wzywana do rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Wszystko zostało wyjaśnione. Teraz rzecznik znowu mnie wzywa w sprawie pacjenta na chemioterapii. Miałam pacjentów badanych później przez biegłych i nikt mi niczego nie zarzucił. Wczoraj mimo wielokrotnych prób nie udało nam się porozmawiać z władzami sądu okręgowego. Sekretariat przekazał „Głosowi", że pytania należy przesłać mailem. Czekamy na odpowiedź. • ©® Spotkanie mam w parku spotkanie w ramach projektu „Zdrowie - mama i ja". W trakcie pikniku dla chętnych mam odbywać się będą zajęcia: o godz. 12 pokaz chustonoszenia, który zaprezentuje doradca noszenia w chustach i nosidłach miękkich Karolina Malinowska, o godz. 12.30 joga dla mamy i malucha przygotowana przez Słupski Dom Jogi, a o godz. 13.30 pokaz i nauka udzielania małym dzieciom pierwszej pomocy. - Spotykamy się w okolicy przystani kajakowej, niedaleko rzela, za terenem SOSiR-u - informują organizatorzy. • ©® Monica Zacharzewska monika.zacharzewska@gp24.pl Już dzisiaj, w Dniu Matki, odbędzie się integracyjne spotkanie dla mam małych dzieci w słupskim Parku Kultury i Wypoczynku. - Przygotujcie koce, maty, kosze pełne jedzenia, a my gwarantujemy piękną pogodę - zachęcają organizatorki ze Szkoły Rodzenia działającej przy przychodni SP MZOZ przy ul. Westerplatte, która organizuje Na dach dla Nadziei Monlca Zacharzewska monika.zacharzewska@gp24.pl - Pawilon do hipotearpii, gdzie nasi podopieczni jeżdżą konno, jest w opłakanym stanie - przyznaje Małgorzata Wolska, dyrektor słupskiej Fundacji Nadzieja, która pomaga niepełnosprawnym dzieciom. Fundacja dostała na remont dachu 75 tys. od marszałka, drugie tyle musi uzbierać. Zbiórka odbędzie się m.in. w czasie pierwszego „Biegu dla Nadziei". W imprezie zaplanowanej na 17 czerwca mogą wystartować biegacze i maszerujący z kijkami nordic walking. Będą oni mieli do pokonania 6-kilo-metrową trasę ścieżkami Lasku Południowego. Już można zapisywać się do udziału w biegu przez stronę www.domtel-sport.pl. Biegowej imprezie będzie towarzyszył piknik z przekąskami i ciepłą zupą przy kościele św. Jana Kantego. Wpisowe na bieg wynosi 20 zł, w dniu imprezy będzie to 30 złotych. • ©© Pasażerowie skarżą się na autobus PKS Komunacaąa Mieszkańcy Dębnicy Kaszubskiej i miejscowości na drodze ze Słupska do niej skarżą się na stan autobusów, którymi dojeżdżają. Monika Zacharzewska monika.zacharzewska@gp24.pl Od stycznia komunikację autobusową na trasie Słupsk-Dęb-nica Kaszubska obsługuje słupski PKS. W tym tygodniu skontaktowali się z nami mieszkańcy Dębnicy ze skargą na jakość tej komunikacji. - Pracuję w okolicach przystanku Gumy Pomorskiej, biorąc pod uwagę jakość transportu, jaki oferuje PKS, 211 lepiej jechać rowerem lub pieszo - pisze nasz internauta. - Autobus ma zazwyczaj sprawne tylko jedne drzwi, dzwonki nie działają, kierowca nie zatrzymuje się bez dzwonka, mimo że ludzie stoją przy drzwiach. Cyrk też z cenami biletów. Jeden kasjer nabijał 0 złotówkę więcej, inny pobierał normalną kwotę, ale nie dawał biletów, bo była awaria kasy. Dzień później zadzwoniła do nas mieszkanka Dębnicy Kaszubskiej, skarżąc się na stan techniczny autobusów. - Spóźniają się, bo się psują. Ostatnio jechałam z dzieckiem do lekarza i nie zdążyłam na umówioną godzinę. Sąsiadka spóźniła się na sprawę w sądzie - mówi czytelniczka. - Zdarzyło się, że autobus zatrzymał się w Głobinie, bo się popsuł, 1 musieliśmy dzwonić po rodzinę, żeby ktoś nas odebrał i dowiózł do domów. Innym razem widziałam, jak kierowca napra- wiał pojazd na pętli w Dębnicy, żeby móc wrócić do Słupska. Kobieta narzeka też na wielkość autobusów. - Gdy MZK puszczało tzw. łamańce, wszyscy się mieścili. Teraz, gdy wejdą dwie matki z wózkami, jeździmy ściśnięci jak śledzie w puszce - mówi. Prezes PKS Słupsk Anna Dadel, owszem, miała informa-q'e o dyskomforcie podróży, ale tylko z powody niedziałającej klimatyzacji. PKS może wyjąć rząd siedzeń, aby w autobusie zmieściły się wózki z dziećmi - Zdarzyło się to w minionym tygodniu. Podczas upałów klimatyzaq'a się popsuła i zdjęliśmy autobusy z linii. Za nie pojechały inne, które na co dzień kursują do Ustki - mówi Anna Dadel. Przyznaje też, że wie o jednym pięciominutowym opóźnieniu na trasie, gdy kierowca miał kłopot z zamknięciem drzwi na przystanku. - Natomiast jeśli jest kłopot z ustawieniem wózków, to na wniosek pasażerów może-my wyjąć jeden rząd siedzeń. Autobus mieści ponad 100 osób, więc jest pojemny -dodaje. Wszystkie skargi na jakość transportu PKS na trasie ze Słupska do Dębnicy Kaszubskiej można zgłaszać w sekretariacie PKS - nr tel. 59 84 47 100.# ©® > PKS obsługuje kursy ze Słupska do Dębnicy Kaszubskiej od stycznia tego roku ^k>26TOj!20$Or2a www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Wydarzenia //09 Przez lata o tej dacie starano się zapomnieć Komisja weryfikacyjna w blokach startowych ZfcfcftsGÓil Do Zielonej Góry przez lata przylgnęło określenie „Czerwona Góra". Wręcz nie wypadało pamiętać o „chuligańskich zamieszkach" Dariusz Chajewski 683248879 cfchajewski@gazetalubuska.pl Nazajutrz po wydarzeniach zielonogórskich, o których wówczas pisano „zdarzenia", w „Gazecie Zielonogórskiej" ukazał się artykuł o chuliganach i księdzu Michalskim. A później zapadła cisza. - Gdyby nie rok 1989, po ten temat zapewne bym nie sięgnął - mówi Konrad Stanglewicz. - Właśnie w tym czasie towarzyszyłem mecenasowi Walerianowi Piotrowskiemu w kampanii wyborczej. Zaczął mi opowiadać o tym, co się działo w 1960 r. Usiadłem w kurii, zacząłem przeglądać dokumenty. Zapamiętałem sprawozdanie księdza Michalskiego sporządzone na potrzeby Kościoła. Pamiętam też list, petycję, którą mieszkańcy Zielonej Góry jeszcze przed tymi wypadkami skierowali do ministra Sztachelskiego. I arogancką, wręcz bezczelną odpowiedź. Później zacząłem szukać ludzi, ale z tym był kłopot. Do- Pięć osób rekomendowanych przez PiS oraz po jednej wskazanej przez pozostałe Iduby we-szłowskład komisji, która zbada reprywatyzację wstoficy Maciej Deja Twitter: @mac_dej W czwartek wieczorem podczas bloku głosowań posłowie zatwierdzili nominowanych przez wszystkie kluby kandydatów na członków komisji weryfikacyjnej, która zajmie się wyjaśnianiem nadużyć reprywatyzacyjnych w Warszawie. Pracom komisji będzie przewodził wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki - nominację przed dwoma tygodniami wręczyła mu premier Beata Szydło. - Przywrócenie sprawiedliwości w Warszawie jest moim celem numer jeden - mówił pochodzący z Opola polityk, któremu szczególnie zależy na przesłuchaniu Hanny Gronkiewicz-Waltz. Prezydent Warszawy pytana o komisję stwierdziła, że to organ niekonstytucyjny, przed którym zeznawać nie zamierza. - Powinna walczyć o zachowanie twarzy. Nie jest pępkiem świata i powinna się stawić przed komisją reprywatyzacyjną, bo nie chcemy sięgać do ostateczności - jak doprowadzenie siłą. Mówi, że jest niekonstytucyjna? Na jej miejscu przyszedłbym tu i to pokazał - komentował Jaki. Wiceminister zapowiedział również, że jeśli dokumenty dotyczące reprywatyzacji nie zostaną wydane przez urzędników warszawskiego ratusza komisji, na której czele stoi, złoży zawiadomienie do prokuratury o niedopełnieniu przez nich obowiązków. Poza Jakim w skład gremium wejdą cztery osoby wskazane przez PiS: doktor nauk prawnych i komornik Łukasz Kondratko, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Sebastian Kaleta oraz posłowie Jan Mosiński i Paweł Lisiecki. Platforma Obywatelska zgłosiła posła Roberta Kropiwnickiego, ruch Kukiz'ł5 i PSL prawników, odpowiednio Adama Zielińskiego i Bartłomieja Opalińskiego. Nowoczesna wskazała swojego posła Jerzego Meysztowicza, jednak nie uzyskał on w środę rekomendacji komisji ustawodawczej - jego bratanek jest stroną postępowania przed sądem o zwrot nieruchomości w stolicy. Na wniosek Nowoczesnej sprawie przyjrzało się Biuro Analiz Sejmowych, które dało Meysztowiczowi zielone światło do zasiadania w komisji. Jej prace mają się rozpocząć już w przyszłym tygodniu. • ©© Ozdobą tegorocznych obchodów rocznicy jest fabularyzowany dokument, którego producentem jest „Gazeta Lubuska" tarłem do kilku, kilkunastu osób. Jedno, co wszystkich łączyło - nikt nie chciał wystąpić pod nazwiskiem, mimo że ta sprawa nie powinna już bulwersować. W1995 r. ukazuje się książka Bogdana Biegalskiego, Tadeusza Dzwonkowskiego i Mieczysława Szylki „Wydarzenia zielonogórskie w 1960 roku". Później jest publikacja prof. Czesława Osękowsldego w „Studiach Zielonogórskich". Następuje wysyp opracowań, zbiorów źródeł, ocen... W2000r., w40. rocznicę wydarzeń ulicy przy filharmonii nadano nazwę ,30 maja 1960 roku". W 2010 r. obchodzono 50. rocznicę zamięszek. Odsłonięto pomnik znajdujący się przy filharmonii, czyli dawnym Domu Katolickim. Odbyła się wystawa oraz zrealizowano krótkometra-żowy film. Pojawiają się pierwsze filmy dokumentalne, a nawet spektakle teatralne. „Pokropek" z roku2007wywołał nawet swego rodzaju skandal, a ze sposobu przedstawienia zdarzeń 30 maja 1960 r. wZielonęj Górze nie był zadowolony ani Kościół, ani ludzie mający poglądy diametralnie od duchownych różne. Ta rocznica ma być wyjątkowa, gdyż w roli głównej wystąpią uczestnicy, świadkowie tamtych wydarzeń. • ©® Materiał informacyjny Facebook Poland 007406214 Jak uchronić się przed nieprawdziwymi informacjami i oszustwami w Internecie? Nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd informacje, fałszywe konkursy, nagłówki, które zmieniają faktyczne znaczenie promowanych artykułów - coraz częściej obserwujemy tego typu treści w Internecie, Są one szczególnie szkodliwe, bo zagrażają naszemu bezpieczeństwu oraz podważają wzajemne zaufanie. Czasem to historie o szokujących tytułach lub niebywale atrakcyjne oferty podarunkowe. Często zachęcają one ludzi do odwiedzenia zewnętrznej strony internetowej. W ten sposób oszuści próbują nakłonić nas do podania danych osobowych, takich jak numer telefonu czy adres e-mail. Jakie jeszcze środki wykorzystują? Oto krótki przewodnik o tym, jak zauważyć i zidentyfikować treści, które mogą wprowadzić nas w błąd, a czasem mogą być też zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa: BĄDŹ SCEPTYCZNY CZYTAJĄC NAGŁÓWKI Fałszywe newsy mają często chwytliwe tytuły. Nierzadko pisane są wiel- kimi literami z użyciem wykrzykników. Jeżeli szokujący tytuł brzmi niewiarygodnie, prawdopodobnie może wprowadzać nas w błąd. ZWRACAJ UWAGĘ NA ADRES STRONY INTERNETOWEJ Fałszywy adres strony internetowej to sygnał ostrzegawczy przed oszustwem. Wiele stron z fałszywymi wiadomościami naśladuje autentyczne źródła informacji poprzez niewielkie zmiany w adresie URL. Warto zwrócić na to uwagę. SPRAWDŹ ŹRÓDŁO Upewnij się, że artykuł został opublikowany przez źródło, któremu ufasz i które powszechnie uważane jest za wiarygodne. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości co do autora, poszukaj na stronie więcej informacji na jego temat. UWAŻAJ NA NIETYPOWE FORMATOWANIE Wiele stron z fałszywymi wiadomościami zawiera błędy ortograficzne i stylistyczne albo nietypowy układ graficzny. Jeżeli zauważysz takie znaki, czytaj z większą uwagą. PRZYJRZYJ SIĘ ZDJĘCIOM Fałszywe informacje zawiera wiele zdjęć i nagrań. Czasami zdjęcie może być autentyczne, ale nie pasuje do kontekstu. Możesz wyszukać zdjęcie czy grafikę, w celu zweryfikowania źródła jego pochodzenia. SPRAWDZAJ DATY Fałszywe wiadomości mogą zawierać pozbawioną sensu chronologię albo zmienione daty wydarzeń. SPRAWDZAJ DOWODY Sprawdź źródła, którymi posługiwał się autor, żeby upewnić się, że są one wiarygodne. Brak dowodów czy bazowanie na świadectwie bezimiennych specjalistów mogą być znakiem, że masz do czynienia z fałszywą informacją. PRZEJRZYJ INNE DONIESIENIA Jeżeli żaden inny portal informacyjny nie wspomina o tej informacji, może to świadczyć o jej fałszywości. Szanse na to, że wiadomość jest autentyczna są dużo większe, jeżeli temat opisuje kilka źródeł, którym ufasz. CZY TA HISTORIA TO ŻART? Czasami fałszywe wiadomości trudno odróżnić od humoru czy satyry. Sprawdź, czy źródło nie jest znane z publikowania treści humorystycznych, albo czy zawarte szczegóły bądź ton opisywanej historii nie wskazują na to, że pisana jest tylko dla żartu. NIEKTÓRE WIADOMOŚCI CELOWO SĄ NIEPRAWDZIWE Myśl krytycznie o historiach, które czytasz i dziel się tylko informacjami, których jesteś pewien. Traktowanie wiadomości znalezionych w Internecie z pewną dozą sceptycyzmu jest niezbędne dla bezpieczeństwa kont i zachowania prywatności. 10// Wydarzenia www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek. 26 maja 2017 „El Pals" pozwane za zniesławianie Polski WSihiźawd Sąd Okręgowy w Warszawie rozważy cywilny pozew Reduty Dobrego Imienia przeciw największemu hiszpańskiemu dziennikowi Maciej Deja Twitter: @mac_dej W marcu na stronie internetowej medium zamieszczono artykuł „Polonia reescribe su historia de la U Guerra Mundial" (Polska pisze nanowo swojąhistorięll wojny światowej - red.). Autor, opierając się na opiniach m.in. Jana Grabowskiego i Jana Tomasza Grossa, dowodzi, że Polacy są odpowiedzialni nie tylko za Holokaust, ale również za „pogromy Żydów" czy też „polowania na Żydów". O sprostowanie konkretnych tez zawartych w tekście do hiszpańskiego wydawcy zwróciła się w połowie kwietnia Reduta Dobrego Imienia. Autor twierdzi m.in., że w wyniku polskich polowań na Żydów zamordowano ich ponad 200 tys. - Jestem z wykształcenia historykiem i nie zgadzam się na tego typu kłamstwa o Polsce i Polakach - mówi Maciej Świrski, założyciel i do niedawna prezes Reduty. Jako że „El Pais" do tej pory nie sprostowało niepotwierdzo- Hiszpański dziennik obarcza Polaków winą za Holokaust nych informacji, do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął cywilny pozew w tej sprawie. - Mówienie o winie Polaków i ich odpowiedzialności za II wojnę światową jest naruszeniem dobra osobistego nie tylko mojego, ale każdego Polaka, przedstawianiem nas jako potomków morderców. Na to nie może być zgody - dodaje Świrski, domagając się w pozwie przeprosin i sprostowania infor-macji przedstawionych w tekście. Poza tezą o masowych morderstwach Żydów przez Polaków jest to również podawanie w wątpliwość faktu, że większość strażników z Auschwitz była Niemcami, stwierdzenie, że w czasie trwania konfliktu obywatele polscy dopuszczali się na Żydach okrutnych czynów, a także teza, że „w Polsce było bardzo mało współczucia dla Żydów, którzy byli masowo mordowani, a ludzie, którzy zaryzykowali ich ukrywanie, nara-żali się przede wszystkim na możliwy donos ze strony swoich sąsiadów". Do tej pory w zachodnich mediach pojawiały się nadużycia, jak np. stwierdzenie „polskie obozy koncentracyjne", jednak tekst „El Pais" idzie 0 krok dalej, sugerując planowy 1 masowy udział Polaków w eksterminacji Żydów podczas II wojny światowej. „Tego typu komentarze wprowadzają w błąd ludzi, którzy słabo znają historię Polski lub też w ogóle jej nie znają" - piszą przedstawiciele Reduty w specjalnym oświadczeniu. W ostatnim czasie akcje piętnujące przeinaczanie faktów historycznych godzące w dobre imię Polski są coraz bardziej skuteczne i zyskują międzynarodowy rozgłos. Na początku tego roku polscy internauci poprzez masową akcję wymogli na niemieckiej stacji ZDF wykonania wyroku sądu, jakim było przeproszenie za użycie sformułowania „polskie obozy śmierci". • ©® Trump w Brukseli przeprasza się z NATO Donald Trump spotkał się z przywódcami Unii Europejskiej i wziął udział wszczycie NATO. Obecni byli prezydent Andrzej Duda i Donald Tusk Michał Kurowicki michal.kurowicki@polskapress.pl Gorący, dyplomatyczny dzień w Brukseli. Wczoraj doszło tam do dwóch ważnych wydarzeń. Przed południem rozmawiali przywódcy Unii Europejskiej i USA. Po południu odbył się szczyt państw NATO. W obu spotkaniach wziął udział prezydent Donald Trump. Nasz kraj reprezentował po południu prezydent Andrzej Duda. Natomiast przed południem doszło do spotkania dwóch Donaldów - Trumpa i Tuska. Były polski premier, a obecnie przewodniczący Rady Europejskiej na spotkaniu reprezentował Unię Europejską. Towarzyszył mu przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Szczyt państw NATO zdominowały dwa tematy: wydatki krajów sojuszu na obronność i walka z terroryzmem, a szczególnie z państwem islamskim. Zadowolony ze szczytu może być szczególnie Donald Trump, który wspólnie z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem osiągnął dwa cele. Przede wszystkim sojusz północnoatlantycki jako cała instytucja dołączy do koalicji walczącej z tzw. Państwem Islamskim. Przeciwko takiemu rozwiązaniu opowiadały się wcześniej Niemcy i Francja. Kraje te obawiały się ewentualnej konfrontacji z Rosją, do której mogłoby dojść w Syrii. Jednak po rozmowach z Donaldem Trumpem zmieniły zdanie. Dodatkowo przedstawiciele NATO zadeklarowali wczoraj, że utworzą specjalną jednostkę, przeznaczoną tylko do walki z terroryzmem. Kolejnym tematem były wydatki poszczególnych państw NATO na obronność. Prezydent Donald Trump wcześniej krytykował część członków sojuszu za to, że przeznaczają mniej niż dwa procent swego budżetu na cele wojskowe. A taki poziom wydatków ustalono jako obowiązujący. Dodajmy, że Polska jako jeden z nielicznych krajów NATO spełnia ten warunek. Nie padły też z ust Trumpa uwagi, że sojusz jest przestarzały. Przedstawiciele państw sojuszu po spotkaniu z Trumpem zadeklarowali, że dostosują wydatki na obronność do ustalonego wcześniej poziomu dwóch procent. • t. Spotkanie dwóch Donaldów - Trumpa i Tuska - w siedzibie Unii 0 N ASIA GAZETA POLECA SKLEP - * pi Ml l»U \ % § / SU FITalco START Alkomat 76 zł Fitalco Galaxy Plus Alkomat 299 zt Zamówienia można składać na stronie internetowej lub telefonicznie pod numerem 887 110 322 Ceny produktów podane na dzień 26.04.2017 r. Informacje zawarte w reklamie nie stanowią oferty w rozumieniu art. 66 § 1 k.c. ITBAIZENIA ELCKMIIUli PRODUCENT POLSKA PRESS GRUPA PARTNER MECENASI Enea j PGNiG Operator I EXALO C,HJPn.PGtMQ ........ ^ ELEKTROCIEPŁOWNIA §1 „ZIELONA GÓRA" S.A. Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Reklama//Tl > To wyostrza aż o % i klarowność ^ Klinik'w Bostonie Dzięki odkryciu amerykańskiego uczonego Jamesa D. Abrahama wszystkie osoby w wieku powyżej 46 lat mogą łatwo przywrócić sobie: bezbłędną pamięć, koncentrację i szybkość myślenia. «**»«*• o""**"® JUŻ PONAD 2 MLN AMERYKANÓW ODZYSKAŁO SPRAWNY UMYSŁ I DOBRĄ PAMIĘĆ Formuła Einsteina - tak nazywają naukowcy i dziennikarze odkrycie prof. Jamesa D. Abrahama z bostońskiej kliniki. Dzięki niej mózg zostaje odżywiony, co wpływa na lepsze zapamiętywanie, wnioskowanie czy uczenie się nowych rzeczy. „To nadzieja dla ludzi po 40., 50. i 60. roku życia, którym pamięć zaczyna odmawiać posłuszeństwa" - mówi profesor, uśmiechając się tajemniczo. „Nieważne, jakie się ma problemy z pamięcią, choroby i dolegliwości. Opracowana przez mój zespół formuła pozwala myśleć, wnioskować i uczyć się z szybkością 20-latka. Zawsze wierzyłem, że chorobom neurologicznym można w dużym stopniu zapobiec i że nasz mózg ma niesłychane wprost zdolności do regeneracji" - dodaje profesor. „Opracowaliśmy formułę, która przyspiesza przewodzenie impul- sów nerwowych o 67% i zwiększa pojemność mózgu o ok. 14%" [patrz fotografia]. To oznacza nieprawdopodobną wprost łatwość zapamiętywania, błyskotliwość w myśleniu i komunikacji. „Gdy pokazaliśmy specjalistom zdjęcia ukazujące efekty kuracji -byli w szoku. Nie mogli uwierzyć, że stężenie neurotransmiterów odpowiedzialnych za przenoszenie sygnałów między neuronami wzrosło do poziomu, jaki ma 16-latek, a krążenie mózgowe poprawiło się o 45%. w efekcie szybkość myślenia przyspieszyła 10-krotnie. Nasz mózg jest jak wielka szuflada, w której mieszczą się teczki - nasze wspomnienia, wszystko to, czego się w życiu nauczyliśmy i co nam się przydarzyło. Z wiekiem ta szuflada staje się tak ogromna, że mózg nie nadąża z jej przeszukiwaniem! I coraz trudniej pomieścić w niej nowe 1 lir ► Badanie funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) pani Joanny ,M. (L 74) z Wrocławia. Po kuracji szybkość przewodnictwa neuronowego zwiększyła się aż o 67%, a aktywność hipokampu odpowiedzialnego za pamięć trwałą wzrosła o 23%. Oznacza to, że mózg pani Ireny 12,5 raza szybciej przeszukuje zasoby pamięci, z łatwością odnajduje szukaną nazwę, wspomnienie, fakt czy liczbę oraz zapamiętuje nowe rzeczy. rzeczy... Dlatego właśnie ludziom zaczyna brakować słów, zapominają imiona znajomych, nie wiedzą, gdzie położyli klucze, albo nie mogą wejść do domu, bo zapomnieli numer domofonu. Przeciążony danymi umysł nie pracuje już tak jak powinien i zwyczajnie - tak jak komputer ze zbyt małą pamięcią -zaczyna pracować wolno, zawiesza się. Człowiek ma mętlik w głowie, jest roztargniony, czuje się obciążony nadmiarem informacji. Tymczasem można to zmienić i sprawić, że mózg będzie znów pracował na najwyższych obrotach! Po 6,5 latach testów opracowaliśmy skoncentrowaną naturalną formułę, która odżywia korę mózgową i wpływa na szybkość połączeń nerwowych. Dzięki niej pamięć się poprawia, a nasz umysł efektywniej uczy się nowych rzeczy, kojarzy fakty i przeszukuje zasoby pamięci. To tak, jakby w starym komputerze wymienić procesor na nowy 3 razy szybszy! Aby przywrócić sobie lepszą pamięć, wystarczy przyjmować 2 kapsułki dziennie. Już po kilku dniach kuracji można oczekiwać wyraźnie odczuwalnej zmiany. Może pojawić się niesamowita łatwość zapamiętywania liczb, nazw oraz przypominania sobie najdrobniejszych szczegółów z przeszłości". Kuracja wzmacniająca pamięć i poprawiająca pracę mózgu prof. Abrahama była znana dotąd głównie w Stanach Zjednoczonych. Teraz dotarła do Europy i do Polski, gdzie jest dostępna za udział w klubie zdrowia, który zorganizował promocję dla pierwszych 100 osób. Stres, zawrotny tryb życia i nadmiar bodźców powodują, że coraz więcej ludzi na świecie doświadcza stanu umysłu nazywanego w krajach anglosaskich brainfog (dosł. mgła umysłowa). Aby sprawdzić, czy problem dotyczy również Ciebie, wypełnij ten krótki test: □ Często w ciągu dnia czujesz się wypompowany z energii. □ Bywa, że trudno Ci się skupić na bieżącej czynności czy zadaniu. □ Są momenty, że wszystko wokół Ciebie denerwuje Cię i drażni. □ Zapominasz nazw ulic, imion znajomych, ważnych dat i wydarzeń. □ Nawet jeśli dowiedziałeś czegoś rano, wieczorem już tego nie pamiętasz. □ Często boli Cię głowa, miewasz migreny. fi Masz stany lękowe lub obawy przed tym, co będzie w przyszłości. □ Często czujesz, że Twoje życie nie ma sensu, robisz w kółko to samo i nie możesz nic zmienić. □ Na zakupach zawsze musisz mieć ze sobą listę rzeczy do kupienia. n Musisz wszystko notować (wizyty u lekarzy, ważne spotkania itp.), bo inaczej zapominasz. □ Wieczorem długo zasypiasz lub często budzisz się w nocy. n Zdarza Ci się, że masz coś zrobić, ale nagle zapominasz, co. □ Nawet jak masz czas wolny, to czujesz, że nie odpoczywasz w pełni. □ Często masz gonitwę myśli. □ Zdarza Ci się,że robisz jedną rzecz i jej nie kończysz, po czym zaczynasz robić drugą, zapominając zupełnie o tej pierwszej. n Podczas rozmów z ludźmi zapominasz słów, określeń, nazw rzeczy. Jeśli zaznaczyłeś/aś przynajmniej 5 odpowiedzi, to znak, że już teraz trzeba zadbać o kondycję swojego mózgu. Zastosuj kurację prof. Abrahama, dzięki której odzyskasz dawną szybkość myślenia, pozbędziesz się umysłowego zmęczenia i znów będziesz mieć dobrą pamięć. f! 29^° <*>. Pierwsze 100 osób, które zadzwoni do 29 maja 2017 r.. dostanie 70% zniżki! Otrzymasz wówczas kurację prof. Abrahama na wzmocnienie pamięci za udział w klubie zdrowia zamiast za "52^4, tylko za 97 zł (przesyłka GRATIS)! Zadzwoń: 22 112 28 39 Pon.-pt. 8:00-20:00, sob. i niedz. 9:00-18:00 (Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat) DH-TA8Y SUW*#*®* p# 12// Magazyn www.gk24.pi • www.gp24.pi • www.gs24.pi [STR. 14-15] Prawda wyszła na jaw: Igor Stachowiak był torturowany przez policjantów Do tragedii doszło 15 maja 2016 roku na komisariacie we Wrocławiu Kochali życie i kochali ludzi. • Kilkanaście lat temu wyjechali z Darłowa do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Znaleźli wszystko, co chcieli. Największym szczęściem były dla nich córld - starsza Aleksandra i 14-letnia Patrycja, które w dzień zamachu mieli odebrać z koncertu amerykańskiej piosenkarki. Niestety, już się nie zobaczyli... Wojciech Kulig wojciech.kulig@polskapress.pl Nie ma słów, żeby opisać jak wielki dramat spotkał rodzinę Angeliki i Marcina Klisów z Darłowa. Zaledwie przedwczoraj rodzina dowiedziała się, że ich bliscy zginęli w samobójczym zamachu terrorystycznym, który miał miejsce w Manchesterze w poniedziałek. - Tacy szczczęśliwi ostatnio byliście. Wszystko bym oddała, żeby cofnąć czas. Bardzo, bardzo was kocham - napisała na portalu społecznościowym siostra Angeliki. Słów wsparcia dla rodziny tragicznie zmarłych Angeliki i Marcina IGisóW jest całe mnóstwo. Na placu przed darłowskim ratuszem spontanicznie od środy mieszkańcy zapalają znicze, przynoszą kwiąty. W ten sposób chcą upamiętnić ofiary, które jeszcze 11 lat temu mieszkały w Darłowie. - To była moja przyjaciółka. Razem z mężem znaleźli tam pracę i lepsze życie dla siebie i dla swoich dzieci. To było świetne małżeństwo - mówi nam dawna przyjaciółka Angeliki Klis. - Kochali życie i kochali ludzi i zawsze można było na nich liczyć - dodaje. To szczęśliwe życie w kochającej się rodzinie nagle przerwał atak terrorysty samobójcy. Dla niego życie ludzkie nie miało znaczenia. W chwili, gdy małżeństwo czekało przy jednym z czterech wejść do Manchester Arena na swoje córki terrorysta odpalił ładunek wybuchowy. Zabił w ten sposób 22 osoby, a kilkadziesiąt poważnie ranił. We wtorek, na drugi dzień po zamachu cóka Aleksandra umieściła na portalu społecznościowym informację z prośbą o pomoc w poszukiwaniu jej rodziców. Nie było wtedy wiadomo, co dokładnie z nimi się stało. Post był błyskawicznie udostępniany. Jednak z godziny na godzinę było coraz bardziej pewne, że wydarzyło się coś złego. Identyfkacja ciał zakończyła się potwierdzeniem, że poszukiwane małżeństwo polskiego pochodzenia jest na liście ofiar zamachu. W środę rano potwierdziło tę informację polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. - Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi ofiar i przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia. Informujemy, że kon-sulowie otoczyli opieką rodzinę ofiar - czytamy w komunikacie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Rozpacz i niedowierzanie w to, że znaleźli się akurat tam, gdzie było niebezpieczeństwo. W dniu zamachu przyjechali odberać swoje córki z koncertu Ariany Grandę, amerykańskiej piosenkarki, która miała występ w Manchester Arena. W zaledwie godzinę przed atakiem zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie w centrum Manchesteru. Fotografia obiegła cały świat. - Dlaczego to się stało? Czy to jest wina młodzieży, która wyjeżdża za chlebem do innego kraju? Ona zginęła w taki sposób, rozszarpana na kawałki. To jest nie do opisania - mówi zrozpaczona ciocia zmarłej Angeliki. - Co teraz będzie? Oni nas wszystkich pozabijają. Jestem cała obolała. Jak można zabijać ludzi? Do jakiej grupy zaliczyć tego człowieka, który to zrobił? - dopytuje. Wstrząśniętych członków rodziny Angeliki i Marcina Klisów spotkaliśmy przy zniczach i kwiatach ustawionych przed darłowskim ratuszem. Wciąż pytają dlaczego doszło do tej tragedii i dlaczego spotkało to ich najbliższych. Emocje widać było także na twarzach mieszkańców, którzy znali małżeństwo. - Znam ich z lat młodzieńczych, kiedy byli jeszcze w kraju. Byliśmy pasjonatami komputerów. Później pamiętam, że wyjechali za pracą do Wielkiej Brytanii - mówi nam Paweł Breszka, P Zamach w Manchesterze Był 22 maja, poniedziałek. Około godziny 22:30 czasu lokalnego przy jednym z wejść do haliwido-wiskowo-sportowej Manchester Arena doszło do eksplozji ładunku wybuchowego podłożonego przez zamachowca samobójcę Salmana Abedi. Zginęły 22 osoby, a kilkadziesiąt zostało ciężko rannych. Niedługo potem okazało się. że w ataku zginęło dwoje Polaków. To małżeństwo, które 11 lat temu mieszkało w Darłowie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało również, że w zamachu ranny został także jeden Polak, który pozostaje pod opieką lekarzy. Prezydent Andrzej Duda napisał kondolencje na Twitterze: „Łączę się w żalu i modlitwie z najbliższymi moich Rodaków, którzy zginęli w zamachu w Manchesterze. Moje myśli są też przy rannym Polaku." UTOMATYCZNE OCZYSZCZANIE FILTR [STR. 20-21] Nmikcwcy rs S-rrrecirin ?knrstrurwali silni); elektryczny, ktrry rrrćD rar ęibrrć rnjn^iTy elek-tr/c^nsi 1u7MTr/v?irmr- ■łvr> i i ■~~rl Prof. Ryszard Patka opowiada nam o wynalazku, jego innowacyjności, zastosowaniu i finansowaniu Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Magazyn //13 Zamach przerwał wszystko mieszkaniec Darłowa i znajomy Polaków, którzy zginęli w Manchesterze. Każdy powtarza, że jest to tragedia nie do opisania, która nigdy nie powinna się wydarzyć. Z opowiadań znajomych dowiadujemy się, że w Wielkiej Brytanii Angelika pracowała w sklepie, a Marcin był taksówkarzem. Żyło im się dobrze. Co roku przyjeżdżali do Polski na wakacje. - Byli kochającą się rodziną - te słowa bardzo często pojawiają się w brytyjskich mediach, które dotarły do bliskich znajomych Angeliki i Marcina Klisów. To samo o małżeństwie można usłyszeć od znajomych z Polski, którzy mieszkają w Darłowie. - To ogromna tragedia. Rodzina jest w wielkim szoku. Nie mogę znaleźć słów, żeby to skomentować - powiedziała nam kobieta, która przyszła zapalić znicz. Manchester jeszcze do poniedziałku był spokojnym miejscem. Eksplozja bomby podłożonej przez 22-letniego Salmana Abediego, Libijczyka posiadającego obywatelstwo brytyjskie zmieniła wszystko. - Wiele razy byliśmy w Manchester Arena. Hala widowiskowo- sportowa jest położona w centrum miasta. Pamiętam koncert Depeche Mode i Red Hot Chili Peppers. Raz w roku nasze dzieci występowały tam razem z uczniami z innych szkół.' Wówczasnie odczuwałam żadnego zagrożenia - mówi nam Magdalena Holmik-Ga-bryś, która przez 11 lat była w Manchesterze. Dziś mieszka w Koszalinie. Takich relacji osób, które mieszkały w Manchesterze jest dużo. Polacy wyjeżdżają na zachód, by zdobyć lepiej płatną pracę i zapewnić swoim rodzinom lepszy byt. W przypadku małżeństwa pochodzącego z Darłowa można powiedzieć, że spokojne życie, którego tak bardzo pragnęli, zostało w bestialski sposób przerwane przez atak terrorysty. Nikt z nich nie mógł nawet przypuszczać, że znajdzie się w miejscu zamachu. Dziś, pytań jest bardzo dużo, ale odpowiedzi nie ma żadnej. Potrzeba czasu, by zagoić rany.#©® [STR. 16] PO PONAD PÓŁWIECZU ISTNIENIA FESTIWAL W OPOLU ZNALAZŁ SIĘ NA ROZDROŻU I ZAPEWNE SIĘ NIE ODBĘDZIE. PODOBNY WYPADEK MIAŁ MIEJSCE TYLKO RAZ-W1982 ROKU. W CZASIE STANU WOJENNEGO. CZY NADSZEDŁ CZAS POŻEGNANIA? KKRCHER SPECJALNA OFERTA ODKURZACZY PROFESJONALNYCH KARCHER NT więcej o ofercie ważnej do 31.07,2017 na karcher.pl karcher center kerpol Szczecin, ul. Struga 31F ZAPRASZAMY DO AUTORYZOWANYCH SALONÓW SPRZEDAŻY URZĄDZEŃ CZYSZCZĄCYCH KARCHER! 14// Magazyn www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Prawda wyszła na jaw: policj Tak uważa Rzecznika Praw I Do tragedii doszło na Komisariacie Policji Wrocław Stare Miasto przy ul. Trzemeskiej w niedzielę 15 maja 2016 rolcu. Igor „upadł na ziemię podczas rozmowy" - przekonywał nas wtedy rzecznik policji. Dziś wiemy, że ta rozmowa odbyła się w toalecie. Igor wył z bólu, prosił, by go nie bili i pytał: „Co wy ze mną odp...e?!" Marcin Rybak marcin.rybak@gazeta.wroc.pl Igor Stachowiak umierał w toalecie Komisariatu Policji Stare Miasto przy Trzemeskiej we Wrocławiu. Był podłączony do paralizatora marki Taser X2. Kamera zamontowana w urządzeniu nagrała obraz i dźwięk. Dzięki niej wiemy, co się tam działo. Na filmie widzimy, jak szczupły, wysoki 25-latek wije się z bólu po podłodze komisariatowej toalety. Słychać krzyk rażonego prądem chłopaka. I zdecydowany, lekko podniesiony głos policjanta: „Jeszcze raz się nie zastosujesz do polecenia, będzie powtórka z rozrywki. Słyszysz mnie?" „Słyszę" - odpowiedział Igor. Na ekranie widać w tym czasie jego dżinsy, fragment pomarańczowej bluzy i srebrny przewód kabla od paralizatora marki Taser X 2. Człowiek z kablem Ten kabel zwinięty jest tzw. kartridżu. Montuje się go z przodu paralizatora. W czasie wystrzału z „kartridża" wylatują dwie igły - sondy na kilkumetrowych przewodach. Wbijają się w ciało. Podręcznik dla policjantów radzi, by nie celować w szyję - bo wtedy „sondę" musi wyciągać lekarz. Najlepiej celować w brzuch. Igora sondy trafiły nisko - być może w nogi. Wynika z tego to, co widzimy na filmie. Tak „podłączonego" człowieka można razić kolejnymi impulsami prądu - wystarczy nacisnąć spust. Kolejna scena: Igor, już bez spodni, kuca na podłodze. „Ludzie nie bijcie mnie" - prosi policjantów. Widzimy tylko nogi kawałek pomarańczowej bluzy 25-latka i podłogę policyjnej toalety. Funkcjonariusze zastanawiają się, co z nim zrobić. „Najlepiej do tyłu, by go było kur... przekuć". Igor coś mówi, ale niewiele z tego można zrozumieć, bo kamera źle nagrała dźwięk. „Cicho siedź" - rzuca w jego stronę któryś z funkcjonariuszy. To słychać bardzo wyraźnie. „No kur..., błagam was" - to znowu Igor. - „Co odpier...e? Co odpier...e, powiedzcie mi?" - dopytuje. Skutymi z przodu rękami wkłada swoje dżinsy. „Czemu my jesteśmy w kiblu?" - dopytuje. Policjant na to: „Jeszcze raz nie wykonasz polecenia, to ci z tego jeszcze raz zapier...e, rozumiesz to?!" Koniec nagrania. Kilka minut później Igor stracił przytomność. Wezwano pogotowie. Ale reani-maq'a nic nie dała. Chłopak zmarł. Była niedziela, 15 maja 2016 roku. Scenę z kamery tasera X2 zobaczyliśmy w ostatnią sobotę w reportażu Wojciecha Bojanowskiego w Superwizjerze TVN. 4O Łapanka na świadków Rano 15 maja ubiegłego roku, tuż po szarpaninie Igora z policjantami na Rynku, funkcjonariusze urządzili polowanie na osoby, które nagrywały zdarzenie telefonami komórkowymi. Dwaj mężczyźni sązostali zatrzymani. Policjanci zabrali im telefony komórkowe. Jeden z nich dostał 500 złotych mandatu. Za to, że powiedział brzydkie słowo: „Nie duście go, kur...a!" ► W maju 2016 roku, po tragicznej śmierci Igora Stachowiaka, przez kilka dni we Wrocławiu trwały protesty przeciw brutalności policjantów Szał albo policyjne bajki W niedzielę 15 maja po południu informację o tragedii ujawnił portal internetowy gazetawroclawska.pl. Łukasz Dutkowiak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu jako pierwszy oficjalnie informował nas o tym, co się stało. - Około 6 rano - mówił nam - patrol policji zatrzymał mężczyznę, który wyglądem przypominał kogoś poszukiwanego przez prokuraturę. Wylegitymowali go, przeszukali. Wątpliwości policjantów wzbudzić miał telefon komórkowy zatrzymanego. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, skąd go ma. - Gdy mu powiedziano, że pojedzie na komisariat, wpadł w szał - relacjonował Dutkowiak. Wtedy policjanci użyli paralizatora, żeby go obezwładnić i wsadzić do radiowozu. Zatrzymanego przywieźli. - W trakcie rozmowy zasłabł i osunął się na ziemię - opowiadał policjant z biura prasowego. Potem zatrzymany zmarł. O tragedii zawiadomiono rodziców Igora. Przyjechali na Trzemeską. Kilka godzin siedzieli w poczekalni. Nikt do nich nie wyszedł, nie porozmawiał. Chcieli zobaczyć syna, ale im nie pozwolono. Na miejscu był już prokurator. Przesłuchiwano świadków, zabezpieczano wszelkie dowody. Wreszcie ciało wyniesiono bocznym wejściem. Rodzice zobaczyli syna dopiero następnego dnia, na sekcji zwłok. Ojciec, Maciej Stachowiak, zrobił zdjęcie twarzy telefonem komórkowym. Widać mnóstwo sińców i zadrapań. Trzy dni później, na konferencji prasowej komendanta wojewódzkiego policji, dowiedzieliśmy się, że te sińce i zadrapania powstały najprawdopodobniej przed policyjną interwencją - w klubie nocnym, w którym całą noc bawił się Igor. Dowiedzieliśmy się też, że miał przy sobie pałkę teleskopową, woreczek strunowy z nieznaną substancją, telefon (nie wiadomo skąd).Noi że byłposzukiwany przez prokuraturę. Ale nie dowiedzieliśmy się o scenach z kamery paralizatora. Choć było już wtedy wiadomo, że taka kamera jest i że nagranie zostało zabezpieczone przez prokuraturę. Nie dowiedzieliśmy się, że „rozmowa", o której mówił nam pierwszego dnia rzecznik, odbyła się w toalecie. Igor: „Ludzie, nie bijcie mnie. (...) No k...a, błagam was!". Policjant: „Cicho siedź!" Igor: „ A czemu my jesteśmy w kiblu?!" Świadkowie zajścia z wrocławskiego Rynku, z którymi wówczas rozmawiali dziennikarze, zapewniali, że Igor nie miał żadnych obrażeń na twarzy: sińców czy zadrapań. Nikt też nie wiedział człowieka, który by „wpadł w szał". Scenę z Rynku nagrywały telefonami co najmniej trzy osoby. Na żadnym z nagrań tego „szału" nie widać. - Miałam łzy w o czach. On cały czas wołał o pomoc -opowiadała Kamila, kelnerka restauracji z Rynku, autorka jednego z nagrań. - Widziałam, jak ten chłopak leżał na brzuchu. Nad nim stało czterech policjantów. Strasznie krzyczał. Wołał: „Ludzie, pomóżcie!" Krzyczał, że przecież nic nie zrobił. Na filmie Kamili widać, jak czterech policjantów próbuje opanować chłopaka. On leży na ziemi, nie chce się podnieść. Wykręca się, próbuje uwolnić. Kelnerka nagrała tylko końcowe fragmenty akcji. Dwaj inni świadkowie nagrywali całe zajście z bliska. Na ich filmach słychać, jak Igor woła o pomoc, krzyczy, że nic nie zrobił. Widać, jak policjanci próbują go obezwładnić, ale chyba nie potrafią. Któryś strzelił mu w brzuch z paralizatora. Łapią Igora za szyję- - K...a, nie duś go, traktujcie go jak człowieka - mówi do policjantów jeden z nagrywających zajście. - To się nagrywa -ostrzega funkcjonariuszy. Igor stawia opór - to widać na nagraniach. Wykręca się, wyrywa policjantom. Ale z pewnością nie zachowuje się tak, by móc powiedzieć, że „wpadł w szał". Po kilku minutach walki policjanci wreszcie opanowali sytuację: wsadzili Igora do radiowozu i odjechali na komisariat przy Trzemeskiej. Tu nagrała ich kamera pokazująca wejście. Widać Igora - prowadzi go dwóch policjantów. On już się nie wyrywa. Spokojnie wchodzi z nimi do środka. Co było dalej? Rok temu prokuratura zapewniała, że w komisariacie jest monitoring, i wszystkie nagrania zostały zabezpieczone. Teraz wiemy, że nic się nie nagrało. System zapisu zepsuł się. Był niesprawny od około dwóch tygodni przed tragicznym porankiem 15 maja 2016. Jedyne nagranie z wnętrza, to zapis kamery paralizatora marki Taser X2. Zapraszany do salonów Mercedes Ben; The besi or nothing. Mojsiuk Sp. Z O.O. Sp.K., ul. Pomorska 88, 70-81? S/c/edn Dąbie, tel.: <48 91 48 08 71?; Stare Bielice 1?8, Koszalin, lei; -48 94 34 77 37? Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Magazyn //15 w mieście/poza miastem/śreunre: H^-o.8/6,7-5,7/6,7-5,9 1/TuO km; emisja C0:'1 anci Igora torturowali. Obywatelskich. Dlaczego? Do pracy i po pracy. Maciej Stachowiak ojciec Igora ma dostęp do akt sprawy - jako pokrzywdzony. Nagranie z paralizatora jest jednym z dowodów. - Poradzono mi, żeby nie oglądać tego nagrania bo jest drastyczne. Zawieszony na krótko Czy szefowie policji i ich przełożeni znali nagranie z policyjnej toalety już rok temu? Czy wstrząsnął nimi widok mężczyzny krzyczącego z bólu? Dziś jeden po drugi zapewniają, że nie widzieli wcześniej tych nagrań. W telewizyjnym wywiadzie komendant główny policji Jarosław Szymczyk przekonywał, że zobaczył je dopiero w Superwiz-jerze TVN w sobotni wieczór. Bo zaraz po śmierci Igora Stachowiaka wszystkie materiały zabrała prokuratura. Ona prowadzi śledztwo. Jednak już kilka dni po tragedii dowiedzieliśmy się, że paralizator był używany nie tylko na Rynku ale również w komisariacie. I to w czasie, gdy Igor był skuty kajdankami. - Tak nie wolno. Prawo zabrania używania paralizatora wobec osoby, która ma kajdanki na rękach. W ogóle - tłumaczy nam emerytowany policjant - paralizator to ostateczność. Jak jest prawdziwe zagrożenie, na przykład, gdy ktoś atakuje mnie nożem. W maju 2016 zaczęło się więc postępowanie dyscyplinarne. Policjant, który raził prądem skutego człowieka, został zawieszony. Dziś wiemy, że tylko na trzy miesiące. Ale skoro nikt nie oglądał filmu, to skąd wiadomo, kto trzymał paralizator? I że rażony prądem Igor był zakuty w kajdanki? Komendant główny policji Jarosław Szymczyk mówił, że funkcjonariusz prowadzący postępowanie dyscyplinarne kilka razy prosił prokuraturę o nagrania. Kiedy ich nie dostał, zawiesił postępowanie. Funkcjonariusz od paralizatora wrócił do służby. Co robi prokuratura? Dopiero kilka dni temu, po emisji materiału w telewizji, szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji nakazał zwolnić wspomnianego funkcjonariusza z policji. Dopiero w poniedziałek, dwa dni po zdarzeniu, policja przeprosiła za to, co się stało i co widać na nagraniu z toalety. Nikt już dziś nie mówi o tym, że Igor na Rynku „wpadł w szał", a na komisariacie „podczas rozmowy" osunął się na ziemię i zmarł. Trwa śledztwo. Dwa razy je przenoszono: najpierw z Wrocławia do Legnicy, a potem z Legnicy do Poznania. Maciej Stachowiak jest często w Poznaniu. Uczestniczy w przesłuchaniach, zbiera dokumenty, składa wnioski dowodowe. Jest spokojny, opanowany. Ale przyznaje, że mało sypia. W niedzielę, dzień po emisji reportażu w Superwizjerze, poznańscy śledczy zaczęli się tłumaczyć ze zwoich działań. Przekonywali, że dawno już skończyliby śledztwo, ale rodzina Igora składa wciąż wnioski dowodowe, trzeba więc zlecać kolejne ekspertyzy. Zabrzmiało to tak, jakby na rodzinę ofiary chcieli przerzucić winę za przeciągające się śledztwo. A przecież pokrzywdzony ma prawo składać wnioski dowodowe. - - Praw Obywatelskich Jeszcze w sobotę wieczorem Adam Bodnar wydał oświadczenie. „Działania policjantów to ewidentne przekroczenie dopuszczalnych prawem granic w celu wymuszenia zeznań i upokorzenia zatrzymanego. Funkcjonariusze policji znajdujący się w pomieszczeniu sanitarnym zadawali cierpienie fizyczne i psychiczne w celu zmuszenia zatrzymanego do określonego zachowania. Grozili, że jeśli nie będzie wykonywał poleceń funkcjonariuszy policji, to będzie ponownie rażony prądem. Nie do zaakceptowania jest stosowanie środka przymusu bezpośredniego w postaci paralizatora w sytuacji, gdy zatrzymany miał założone kajdanki. Działanie takie może jeszcze zwiększyć dolegliwości stosowania paralizatora, prowadząc jednocześnie do realnego zagrożenia życia". Klasa V. Życie jest wielkie. Mieć rodzinę - to być przygotowanym m wszystko, w tym na wspólny weekendowy wypad Jeżeli jednak chcesz podróżować be.7 niemiłych przygód, to wiedz, że Klasa V jest przygotowana na-wszelkie niespodzianki, M.in, dzięki takim praktycznym rozwiązaniom, jak: funkcja elektrycznego otwierania i zamykania tylnej klapy EASY-PAGK czy aplikacja Mercedes me, która pomoże'Ci zaplanować podróż, oraz innowacyjnym, systemom wspomagania kierowcy. Tato Igora nie ukrywa, że słowa śledczych zabolały go. Ale prokuratura przekonuje, że zrobiono dużo: było 11 ekspertyz, w tym trzy z medycyny sądowej. Najważniejsze jest pytanie: Czy między śmiercią Igora a zachowaniem policjantów był zwią- zek? Prokuratura musiała zlecić poprawienie jakości filmu z paralizatora. Była też potrzebna - jak mówią w Poznaniu - opinia fonoskopijna. Można się więc domyślać, że chodziło o ustalenie, który z policjantów wypowiada nagrane na kamerę sło- wa. Powstała opinia eksperta od technik interwencji. Dlaczego nie ma jeszcze zarzutów? - dopytują dziennikarze. W prokuraturze odpowiadają, że jeszcze nie ma dowodów, które pozwalają podjąć taką decyzję... • ©® f/oce Klasa V już od L/0 ceny samochodu miesięcznie Mercedes-Benz REKLAMA Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Opole aspirowało do miana polskiego San Remo-kuźni kultury, która jednoczyłaby naród ponad ideowymi podziałami wyjazdów naszych piosenkarzy za granicę. Nie wszyscy śpiewają może w Las Vegas, lecz dewizy wpływają do skarbu państwa również i z małych lokali rozrywkowych". Można powiedzieć, że dzięki Opolu szansę na karierę na Zachodzie dostali choćby Maryla Rodowicz i Czesław Niemen oraz w nie mniejszym stopniu grupy takie jak Skaldowie czy Czerwone Gitary. Choć podczas DI KFPP (17-20 czerwca 1965 r.) Skaldowi Czerwonych Gitar akurat publiczność nie oglądała, objawiły się inne talenty, zwłaszcza Anna German, która pieśnią „Zakwitnę różą" wyśpiewała nagrodę w kategorii „Piosenka artystyczna". Z zastępów artystów warto odnotować, że nagrodę Głównego Zarządu Politycznego WP dostał Kwartet Wokalny Śląskiej Estrady Wojskowej za brawurowo wykonanych „Pancer-niaków", a także fakt, że Złotą Kaczkę, czyli nagrodę dziennikarzy wręczono Janowi Pietrzakowi za piosenkę „Pamiętajcie o ogrodach". Stan wojenny? Nie szkodzi Apologetów festiwalu nie brakuje. Słusznie dowodzą, że impreza przez lata antycypowała z powodzeniem artystyczne i kulturowe trendy. Opole nie było jedynie miejscem beztroskiej biesiady, ale przestrzenią do wygłaszania odważnych artystycznych manifestów. To przecież w Opolu pojawił się w 1980 r. Maanam ze swoim „Boskim Buenos", które rozpoczęło epokę polskiego rocka. „Nerwowe rytmy i tekst o tym, że »podróżować jest bosko<<, w obliczu kryzysonomiła wczesnych lat 80., śpiewany do publiczności, walczącej o jakiekolwiek dobra z papierem toaletowym na czele, był udaną artystyczną prowokacją" - pisał pewien popularny ongiś krytyk muzyczny. Najwięcej politycznych emocji wzbudzi festiwal w 1983 r, zorganizowany w czasie trwania stanu wojennego. ScenografMarek Grabowski za pomocą zamków błyskawicznych zrobił na tę okoliczność na scenie metaforę stanu wojennego (w finale zamki ostentacyjnie rozpięły się), a publiczność do festiwalowego kołysania się na trybunach zachęcała Grupa Pod Budą piosenką „O la ri ja". Mimo bojkotu oficjalnych imprez i oburzenia części opozycyjnych autorytetów w Opolu pojawili się właściwie wszyscy, od romantycznych Alicji Majewskiej i Bogusława Meca, po przedstawicieli rocka, z Perfectem i Lombardem na czele (ten drugi zespół otrzymał nawet nagrodę za „Szklaną pogodę"). Co ciekawe, do Opola w 1983 r. nie przyjechał Jan Pietrzak. Władze podejrzewały, że jego nieobecność to polityczna deklaracja i kolejny numer niepokornego satyryka. Prawda była bardziej prozaiczna: Pietrzak nie przyjechał, bo kilka dni wcześniej spadł z drabiny ibył potłuczony. Ale i tak to on jako jedyny został w 1983 r. bohaterem walki z komuną. • ©® 16// Magazyn www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl stępowali artyści kabaretowej Piwnicy pod Baranami). Największym odkryciem I KFPP okazała się Ewa Demarczyk. Otrzymała nagrodę indywidualną za wykonanie tzw. piosenki „estradowo-artystycznej". Nagrodę otrzymał również kompozytor wykonywanych pizez nią piosenek: „Karuzela z madonnami", „Pejzaż" i „Czarne anioły" - Zygmunt Konieczny. Demarczyk okazała się bezkonkurencyjna, ale przed publiką przewinęły się owego pamiętnego czerwca wszystkie polskie gwiazdy estrady. Pojawili się Tadeusz Chyła, Mieczysław Friedel i Krystyna Konarska. 20 czerwca odbył się koncert, prowadzony przez Jacka Fedorowicza i Piotra Skrzyneckiego, podczas którego zaśpiewali Bohdan Łazuka, Andrzej Stockinger, Katarzyna Bovery i Krystyna Konarska. Z kolei 21 czerwca, w trzecim dniu festiwalu, prezentowano piosenkę wojskową i studencką. W amfiteatrze występował m.in. Zespół Estradowy Wojska Polskiego. Na innych koncertach swoje piosenki przedstawiały studenckie kabarety. Całość zakończyła rewia piosenek. Niedługo po tym Jerzy Waldorff obwołał Opole jedyną w swoim rodzaju „stolicąpiosenki", łączącą kulturę wysoką i niską. Jeizy Falkowski wchłodni Dziś trudno to sobie wyobrazić, ale przez półwiecze rytm PRL-owskiej rozrywki wyznaczały festiwale w Sopocie i właśnie Opolu. To tam wyruszały zastępy artystów, działaczy i impresariów. Jerzy Grygolunas, pisał w 1971 r.: „Pojechać na festiwal i mówić później »byliśmy w Opolu« należy do dobrego tonu i brzmi co najmniej jak: »byliśmy w San Remo«. Nie trzeba się wstydzić tego rodzaju snobizmu (...)". Nic dziwnego, że impreza nieuchronnie obrosła zatem w mity i anegdoty. Wojciech Młynarski wspominał, że po jednej z nieoficjalnych imprez towarzyszących którejś z pierwszych edycji festiwalowych z popularnej knajpy Pająk wytoczył się mocno niedysponowany już dziennikarz Jerzy Falkowski. (Stworzył pierwsze drzwi, jakie mu się trafiły. Pech chciał, że były to drzwi od samocho-du-chłodni. Wszedł do środka i zasnął. Gdy uwolniono go po kilku godzinach, zdołał tylko powiedzieć zachrypniętym głosem: „Opole jest nie do zdarcia!". II Festiwal Opolski trwał od 24 do 28 czerwca 1964 r. Na estradzie amfiteatru, ale też w Teatrze im. Jana Kochanowskiego czy sali Szkoły Muzycznej odbyło się 20 koncertów i imprez towarzyszących, które obejrzało ok. 56 tys. widzów. Koncerty główne prowadzili Jacek Fedorowicz, Luq'an Kydryński i Piotr Skrzynecki, czyli kwiat konferansjerki ówczesnych lat. „Dzięki ich kreatywności amfiteatr opolski zanosił się huraganowym śmiechem" - pisało z emfazą „Życie Warszawy". Przewodniczącym jury był partyjny poeta Stanisław Ryszard Dobrowolski. Na scenach pojawiło się407wykonawców, a w czasie całego festiwalu zaprezentowanych zostało 597 piosenek. Triumfowały: Katarzyna Sobczyk („O mnie się nie martw"), Kalina Jędrusik, Krystyna Konarska i Iga Cembrzyńska. „Pamiętajcie o ogrodach" Pisząc o historii Opola mało kto zwraca uwagę na jej aspekt finansowy. To właśnie finanse były w państwie realnego socjalizmu znaczącym bodźcem dla tworzenia nowoczesnej piosenki popularnej, śpiewanej po polsku. Jerzy Grygolunas tak pisał 0 korzyściach ekonomicznych z istnienia festiwalu: „Wielka produkq'a piosenek polskich, którą datuje się od przełomu opolskiego, zastąpiła w programach radiowych w dużym stopniu kosztowną produkcję zachodnią. Bo tak jak za każdy import, tak 1 za piosenki trzeba płacić (...). Rozpoczęły się też wpływy dewizowe, które czerpiemy za pośrednictwem Pagartu z masowych Czy festiwal opolski ; est w ogóle jeszcze ' comuś potrzebny? • Po ponad półwieczu istnienia Festiwal w Opolu znalazł się na rozdrożu i zapewne się nie odbędzie. Podobny wypadek miał miejsce tylko raz - w 1982 r., w czasie stanu wojennego. Czy zatem nie nadszedł czas pożegnania z legendą? Bożydar Brakoniecki redakcja@polskatimes.pl Historia festiwalu opolskiego to także historia powojennej Polski, jej obyczajów i kultury. Mateusz Święcicki, kompozytor i działacz na tzw. polu kulturalnym, tak wspominał początki Opola wi976r. w radiowej "Trójce: „W pewien deszczowy dzień, stojąc na rogu Wilczej i Alej Ujazdowskich, Jerzy Grygolunas zadał mi pytanie, czy można stworzyć drugi festiwal, konkurencyjny Sopotowi. Poszliśmy na kolację do SPATiF-u i Jerzy wymyślił, że on to zrobi w Opolu, ponieważ był wielkim rzecznikiem tego regionu" (Grygolunas, pisarz i dziennikarz, upodobał sobie Opole zbierając materiałów do książki „Polowanie na słońce"). Komuniści dość szybko podchwycili pomysł, aby ukulturalnić Ziemie Odzyskane i pomysł zorganizowania imprezy pod patronatem Radiokomitetu klepnięto. Krajo- „Odkładana miłość" podczas XIII edycji KFPP w 1975 r. wy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu odbył się po raz pierwszy w czerwcu 1963 r. Naród oklaskuje Demarczyk Nie ma przesady w twierdzeniu, że Opole ściągało przed telewizory wszystkich Polaków. Telewizory należały jeszcze do rzadkości, więc spragniony rozrywki lud walił do sąsiadów, domów kultury i klubokawiarni. W ekrany wgapiali się pospołu proletariusze i inteligenci, chłopi i towarzysze z KC, gdzie organizowano nawet specjalne pokazy dla aktywu. W jednostkach wojskowych i szpitalach podczas kilku czerwcowych wieczorów sale telewizyjne wrzały. Tym, których ominęły emocje, nowinki, plotki i sceniczne skandaliki relacjonowała następnego dnia prasa. I Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej odbył się w dn. 19 do 23 czerwca 1963 r. w aurze euforii. W czasie jego trwania odbyło się 15 koncertów i recitali, w których wzięło udział 102 wykonawców. Jako przewodniczącego jury zaangażowano Stefana Kisielewskiego. Imprezy towarzyszące odbywały się m.in. w Klubie Międzynarodowej Książki i Prasy i Teatrze Lalki i Aktora w Opolu (gdzie np. wy- Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl iiIIEMSSI Ml Prowadzisz małą firmę, sklep, restaurację, a może świadczysz drobne usługi? Dołącz do naszej akcji! Odbierz swój pakiet promocyjny w dowolnej placówce BGŻ BNP Paribas, przyklej naklejkę z logo akcji na drzwi i przygotuj specjaloą ofertę dla swoich klientów na Tydzień Sąsiedzkiego Biznesu, który odbędzie się w dniach 29.05-2.06.2017. Akcja prowadzona w radiu, prasie i internecie na ogólnopolską skale będzie zachęcać do robienia zakupów w najbliższej okolicy i korzystania z usług lokalnych firm, takich jak Twoja. Razem zadbajmy o to, by lokalny biznes się rozwijał. SĄSIEDZKI BIZNES BGZ BNP PARIBAS Dowiedz się więcej na sasiedzkibiznes.pl. #WspierajmySasiedzkiBiznes / : 4 zamacnowiec przecnytrzyt Dryryjsiae służby i uderzył w Manchesterze • 22-letni Salman Abedi, który wysadził się przed salą koncertową w Manchesterze zabijając ponad 20 i raniąc sto kolejnych osób nie „był samotnym wilkiem". Brytyjskie służby wiedziały o jego sympatiach do ISIS oraz podróżach do Libii i Syrii. Trwa teraz na Wyspach obława na pomocników i inspiratorów krwawego zamachu Fiona Hamilton. David Brown redakcja@polskatimes.pl Za największym od czasu zamachów londyńskich z 7 lipca 2005 roku atakiem terrorystycznym stoi młody fanatyk związany z jedną z największych sieci rekrutacyjnych Państwa Islamskiego (IS). 22-letni Salman Abedi urodził się w Manchesterze. Jego głęboko religijni rodzice uciekli z Libii przed reżimem Muammara Kadafiego. Młodzieniec miał uczestniczyć we wspólnych modłach z radykałami, którzy później wylecieli walczyć do Syrii. Abedi miał również pozostawać w ścisłym kontakcie z mieszkającym w Manchesterze Raphaelem Hosteyem, który zwerbował dziesiątki młodych Brytyjczyków do walk w szeregach grup terrorystycznych w Syrii. Rok temu Hestey zginął w ataku dronów. Abedi razem ze swoim rodzeństwem dorastał na osiedlu domów komunalnych w dzielnicy Fallowfield na południu miasta. Jednym z nich był jego starszy brat 23-letni dziś Ismail. We wtorek wieczorem przesłuchiwali go detektywi z jednostki do walki z terroryzmem. Samego Abediego sąsiedzi opisują jako spokojnego młodzieńca, wiernego kibica klubu Manchester United. W 2015 studiował biznes i zarządzanie w Salford University, ale naukę porzucił. Do czasu przeprowadzonego w poniedziałek wieczorem zamachu młody człowiek pozostawał osobą niczym specjalnym nie różniącą się od innych. Zachowywał się i wyglądał jak większość podobnej mu młodzieży. Policja potwierdza jednak, że to właśnie on z walizką pełną materiałów wybuchowych i gwoździ wszedł w sarn środek opuszczającego Manchester Arena tłumu. Po chwili zdetonował ładunek. Detektywi z jednostki antyterrorystycznej oraz śledczy z oddziałów służb bezpieczeństwa badają teraz jego związki z siatką dżihadystów działającą na terenie wpływów Hosteya. Abedi miał niedawno wrócić z Libii. Nie figurował jednak na liście 350 powracających do kraju bojowników dżihadu, który ruchy nieustannie monitoruje MI5. Mimo to służby bezpieczeństwa wiedziały o jego istnieniu. Skala ich zainteresowania jego osobą nie jest jeszcze obecnie znana. We wtorek wieczorem podano do wiadomości, że grupa dysydentów z Libii Kadafiego - byli członkami nielegalnej Libijskiej Islamskiej Grupy Bojowników -mieszkała w Whaley Rangę nieopodal miejsca zamieszkania Abediego. Jednym z nich był 48-letni Abd al-Baset Azzouz ekspert do spraw konstrukcji bomb domowej roboty i ojciec czworga dzieci. Według dziennika „The Daily Telegraph" w pewnym momencie wyjechał on z Wielkiej Brytanii do Libii, gdzie oskarżono go 0 prowadzenie siatki Al-Kaidy kierowanej [wówczas] przez następcę Osamy bin Ladena Ajmana al-Zawahiriego. Śledczy są zdania, że w ostatnim czasie poglądy Abadiego uległy silnej radykaliza-cji. Bratanek byłego gospodarza domu, gdzie mieszkał zamachowiec - pragnie zachować anonimowość - twierdzi, że był on „całkiem zwyczajnym dzieciakiem". - Nie unikał alkoholu i lubił wypady na miasto. Aż do czasu, gdy mniej więcej rok temu znikł mi z pola widzenia. Był też zapalonym fanem krykieta. Jeden z przyjaciół rodziny Abediego powiedział „The Times", że jego poglądy uległy radykalizacji po wpływem treści kazań, jakich słuchał w meczetach w południowej części miasta. - Wielu ludzi miało wobec niego różne podejrzenia. Po 2011 roku zaczęło się radykalizować również wielu młodych Libijczyków. Proszę pamiętać, że jego rodzice byli przeciwnikami reżimu Kadafiego. Opuścili kraj, bo byli ludźmi bardzo, bardzo religijnymi. Ojciec zamachowca oficer służb bezpieczeństwa Ramadan Abedi i jego matka Sarnia mieli [już] wrócić do Trypolisu. Z początku po wyemigrowaniu Libii mieszkali w Londynie. Doczekali się trzech synów 1 córki. Sąsiedzi z tego samego osiedla domów komunalnych w Fallowfield twierdzą, że matka opuściła rodzinę już na j esieni ubiegłego roku zostawiając najstarszych chłopców Salmana i Ismaila samych. We wtorek w akcji wejścia do ich mieszkania - po kontrolowanym wysadzeniu drzwi wejściowych - wzięło udział nawet 70 policjantów. Tymczasem w pobliskiej [dzielnicy] Chorlton aresztowano samego Ismaila. 48-letnia pracownica socjalna Frances Kinsey twierdzi, że w ubiegłym roku widziała, jak z okien [mieszkania braci] wywieszono flagę - jej zdaniem iracką lub syryjską. Dodaje, że policja przesłuchiwała ją w kwestii wiedzy na temat regularnie odwiedzających braci gości. Jej 52-letni pracujący w domu aukcyjnym mąż Alan dodaje, że jeden z lokatorów [mieszkania] był smukłym i wysokim mężczyzną, który najczęściej nosił białe tradycyjne muzułmańskie ubrania. Inny sąsiad mówi, że Abedi zapuścił brodę. Słyszał też jak na tygodnie przed bestialskim zamachem głośno recytował on islamskie modlitwy. 21-letnia sąsiadka Lina Ahmed twierdzi, że równie głośno recytował je na ulicy. Szejk Mohammed Sajeed el-Saeiti, imam meczetu w Didsbury twierdzi, że po tym, gdy w 2105 wygłosił kazanie skierowane przeciw Państwu Islamskiemu, Abedi zaczął rzadziej doń zaglądać. Dodaje, że młodzieniec zaczął modlić się gdzie indziej także dlatego, bo nie był zadowolony z podejścia imama, który w swoich piątkowych kazaniach walczył z IS. - Po moim QSalman Abedi .jr* 22-latek urodził się w Manchesterze. Rodzice pochodzą z Libii, skąd uciekli przed reżimem Muammara Kadafiego kazaniu na temat Państwa Islamskiego Salman pokazał mi swoje oblicze nienawiści. Widziałem jasno, że ten człowiek mnie nienawidzi. Nie zaskakuje mnie, że [okazał się zamachowcem] - mówi el-Saeiti. W swojej dzielnicy Abedi mieszkał zapewne pod różnymi adresami, które zaczęto wiązać z terroryzmem od czasu, gdy wielu radykałów wyjechało - lub próbowało wyjechać - by włączyć się w działania Państwa Islamsłdego. Na przykład w 2015 po przeprowadzonej przez Hosteya akcji werbowniczej nazywane „bliźniaczkami terroru" Zahra i Salma Halane przyłączyły się do organizacji terrorystycznej. Ich 21-letni brat Ahmed Ibrahim Halane zwany „Ciacho" dotarł nawet do strefy wojny. Dziś mieszka w Danii. Z kolei jego kuzyn Abdullahi Ahmed Jama Farah spełniał rolę „węzła komunikacyjnego" dla rożnych manchesterskich grup, których członkowie przyjeżdżali w ten region. Dokonany przez Salmana Abediego zamach nie był dziełem samotnego wilka. Sprawca miał pomocników. Służby antyterrorystyczne od miesięcy pracowały pełną parą przez cały czas spodziewając się uderzenia na Zachód ze strony Państwa Islamskiego, bo jego bastiony w Iraku i Syrii już zostały okrążone. Abedi nie mógł być jedynym aktorem zamachu. Musiał otrzymać pomoc czy to w zdobyciu czy produkcji ładunku wybuchowego. Z pewnością gdzieś także ukrywają się ludzie, którzy przygotowali go do tego aktu tenoru. Ktoś musiał mu sączyć do ucha trujące przesłania, że jego atak na dzieci „dekadenckiego" Zachodu będzie stanowić wyraz woli Bożej. Główny badany obecnie wątek śledztwa polega na ustaleniu czy sprawca miał związki z jakimikolwiek dżihadystami, którzy wrócili ze strefy wojny do Wielkiej Brytanii uzyskawszy wiedzę, jak konstruować bomby. I czy stanowił ogniwo siatki terrorystycznej. Służby wiedziały oAbedim.Przed zamachem wrócił z Libii, a mimo to nie trafił na listę podejrzanych o udział dżihadzie Państwo Islamskie szybko przyjęło odpowiedzialność za atak w Manchesterze. Istnieją też pewne podobieństwa z przeprowadzonym w listopadzie 2015 roku zamachem na paryską salę koncertową Betaclan, chociaż sposób wniesienia przez Abediego ładunku bardziej przypominał przeprowadzony wówczas tego samego wieczora atak bombowy przed Stade de France. Źródła w brytyjskich służbach bezpieczeństwa nie wykluczają też, że za bestialskim zamachem stała Al-Kaida. W tym miesiącu organizacja zamieściła audioprzesłanie syna Osamy bin Ladena Hamzy. Wzywał on do przeprowadzania na Zachodzie „męczeńskich" operacji. Świadkowie ataku w Manchester Arena relacjonują jak w powietrzu fruwały kawałki metalu. Opisują uszkodzenia ciała i rany zadane prze odłamki. Cała ziemia wokół była pokryta tego rodzaju kawałkami żelaza. Takie opisy natychmiast prowadzą do wniosku, że w czasie zamachu użyto jednej z najbardziej niebezpiecznych broni terrorystów. Bomb wypełnionych gwoździami używali i używają terroryści wszelkiej maści niezależnie od czasu, w jakim działają. Jest ona wśród nich popularna ze względu za swoją siłę rażenia, uszkodzenia lub okaleczenia tak wielkiej liczby ofiar jak tylko możliwe. Zwłaszcza wtedy, gdy do detonacji dochodzi na zamkniętej czy ograniczonej przestrzeni. Neonazista David Copeland, który w 1990 roku przeprowadził w Londynie serię zamachów - zginęły w nich trzy osoby, rany odniosło 120 - wypełniał swoje bomby domowej roboty właśnie gwoździami. Chodziło o to, by skutki takiego ataku odczuło jak najwięcej ludzi. Dokładnie w takim Samym celu islamistyczne organizacje terrorystyczne - począwszy od Al-Kaidy aż do Państwa Islamskiego - chętnie posługują się ładunkami wybuchowymi wypełnionymi gwoździami, śrubami czy łożyskami kulkowymi. Po londyńskich zamachach z 7 lipca 2005 policja odnalazła w pobliżu stacji Lutton samochód, którego użyli terroryści. W jego bagażniku znajdowało się mnóstwo jeszcze nie użytych ładunków. W kilku przypadkach gwoździe wciśnięto do butelek lub po prostu przyklejono je do nich za pomocą taśmy. Obok stały jeszcze inne pojemniki wypełnione środkami wybuchowymi. Dwaj zamachowcy, którzy w 2013 roku zaatakowali uczestników maratonu w Bostonie użyli bomb zrobionych ze zwykłego szybkowara. Przepis konstrukcji znaleźli w wydawanym przez Al-Kaidę w sieci magazynie „Inspire". Oba ładunki zapakowano do plecaków i dodano łożyska kulkowe. Artykuł ze wspomnianego pisma internetowego nosił tytuł „Jak zrobić bombę w kuchni mamy". Zamieszczoną w nim ^receptury" wykorzystano w sze- 007418046 NOWY PEUGEOT 301 ^kD?^a2orra www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Magazyil//19 100 rannych podczas wybuchu w Manchesterze. Teraz Brytyjczycy mają posmak tego, co czynią bomby brytyjskich sił lotniczych dzieciom w Mosulu i Rakkce". Po tym, gdy „The Times" wystąpił do Facebooka z prośbą o komentarz w tej sprawie, ten zawiesił profil Ahmeda. Ale wciąż działają inne celebrujące zamach w Manchesterze. Media społecznościowe znalazły się ostatnio pod bardzo silnym naciskiem [brytyjskich] polityków, by usuwały ze swoich portali treści wspierające działania terrorystyczne czy zawierające mowę nienawiści. Presja ta uległa zwiększeniu po tym, gdy śledztwo dziennikarskie „The Times" wykryło wpisy gloryfikujące działania ekstremistów, dotyczące rekrutacji w szeregi grup terrorystycznych i zawierające instrukcje dotyczące domowej produkcji bomb. Na Twitterze - poza kontami, gdzie pojawiły się pochwały zamachu - zawieszono i takie, gdzie jego właściciel wzywał do przemocy wobec gejów. „To, co wydarzyło się w Manchester Arena wywołuje odrazę. Jeśli macie gdzieś umieścić bombę to umieśćcie ją przynajmniej przy Canal Street". Ulica ta jest popularna wśród gejów. Twitter podkreśla, że usuwa treści zawierające pochwały czy wprost mówiące o terroryzmie. Rzecznik Facebooka wydał oświadczenie, że będzie usuwał tylko te niestosowne wpisy, jakie zgłoszą mu użytkownicy: „Sercem jesteśmy z ludźmi dotkniętymi tragicznymi wydarzeniami w Manchesterze. Oferujemy władzom pełną pomoc w prowadzeniu dochodzenia w sprawie tego przerażającego ataku i usuwanie wszelkich zgłaszanych niewłaściwych wpisów gwałcących standardy naszej społeczności". •TUJM. ZBIGNIEW MACH regu kolejnych zamachów terrorystycznych. Poniedziałkowy zamach w Manchesterze jest pierwszym udanym atakiem isla-mistycznych terrorystów na terytorium Wielkiej Brytanii od czasu zamachów bombowych w Londynie 12 lat temu. Od tego czasy próbowano kolejnych akcji, ale okazywały się one nieudane - uwagę przykuł zwłaszcza zamach z 21 lipca tego samego roku czy równie nieskuteczny atak bombowy na londyński nocny klub Tiger Tiger w 2007. Autorzy tego ostatniego błędnie ocenili liczbę chemikaliów potrzebnych do skonstruowania efektywnej bomby. Zamachowców zawiódł też telefon komórkowy, którego miano użyć do detonacji ładunku. Wszystkie te - a także inne próby ataków -okazały się nieskutecznie w znacznej mierze dzięki narzuconej przez władze ściślejszej kontroli nad obrotem środkami, których można użyć w procesie konstrukcji bomby. Zwolennicy Państwa Islamskiego natychmiast wystąpili w mediach społecznościowych z pochwałami dokonanej w Manchesterze rzeźni. Pojawiły się hasztagi w rodzaju „Tylko terror". Na Facebooku, Twitterze i komunikatorze Telegram zaczęto zamieszczać chełpliwe wpisy mówiące, że zamach da brytyjskim „krzyżowcom" posmak tego, co czynią ofiarom bomby zrzucane przez siły koalicyjne w irackiej Rakkce. Na jednym ze swoich kanałów w Telegramie Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność za poniedziałkowy zamach, chociaż na liście swoich ostatnich „operacji" zamieszczonych w tym komunikatorze we wtorek zabrakło ataku w Manchesterze. Warto dodać, że Telegram - pozwala np. tworzyć szyfrowane czaty, które odbiera tylko nadawca i odbiorca - spotkał się w tym miesiącu z krytyką ze strony Europolu, że nie przykłada się do walki z terrorystami wykorzystują- cymi swoje kanały na tym komunikatorze. Dżihadystyczne konto na Twitterze prognozowało atak w Manchesterze na godziny przed jego dokonaniem. Na tym samym koncie pojawił się też wizerunek flagi Państwa Islamskiego. Po tym fakcie zostało ono zamknięte. Usunięto też inne, gdzie pojawił się post z wizerunkiem dłoni trzymającej zakrwawiony nóż razem z hasztagiem Manchester Arena. „Stań naprzeciw niewiernych gdziekolwiek ich spotkasz i pokaż Allachowi to, co On w tobie kocha. Zabijaj [niewiernych] wszędzie, gdzie tylko ich znajdziesz". Pochwały poniedziałkowego aktu terroru szeroko rozpowszechniano także na Facebooku. Jeden z użytkowników Hafez Ahmed - na jego profilu widać sylwetkę bojownika obok flagi IS - umieścił wpis: „20 krzyżowców zabitych i ponad REKLAMA f>| Terroryści przed służbami Zamach w Manchesterze pokazał, że system ochrony przed atakami terrorystycznymi nie jest niestety szczelny. Brytyjskie służby były ostrzegane przed taką groźbą, a mimo to doszło do uderzenia tak naprawdę w dzieci Autoryzowany Salon i Serwis Peugeot w Koszalinie - Mojsiuk Motor Sp.J. Stare Bielice 128 k/Koszalina, tel.: 94/342 51 00, tel. assistance 24h: 606 20 40 20 www.mojsiukmotor.peugeot.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Czy świat motoryzacji zainteresował się już tym wynalazkiem? Od momentu pokazania naszego silnika publicznie, zainteresowanie szczecińską maszyną na całym świecie jest spore. Nie ma dnia, aby ktoś nie zadzwonił i nie pytał o maszynę. Ale problem w tym, że świat chce tego nowego silnika, ale już na poziomie komercyjnym. Nawet ogromne i światowe koncerny samochodowe py-tają, ile można wyprodukować tych naszych silników i jak szybko, oraz ile to będzie kosztować. A my nie mamy żadnego silnika na poziomie komercyjnym. My mamy wynalazek, prototyp. Nad tym naszym wynalazkiem trzeba jeszcze popracować, aby można było go zastosować w samochodach elektrycznych. A do tego potrzebne są badania. A na badania potrzebne są czas i pieniądze. Niestety, firmy motoryzacyjne chcą mieć niemal „wszystko na tacy". A ten nasz silnik jest wyprodukowany nie na cele komercyjne, bo w tym sensie to on został stworzony przez amatorów. Ile kosztował? On był finansowany w ten sposób, że udało mi się uzyskać dwa niewielkie projekty z Narodowego Centrum Nauki. To była suma 1,2 min zł, która przypadła na ostatnie 8 lat. I ta suma została zainwestowana w wynalazek. Tymczasem firma samochodowa, która chce zrobić nowy napęd inwestuje l miliard dolarów i daje na to rok czasu. Widzi pani, tu nie może być mowy o jakiejkolwiek konkurencji. Apodobno samochody elektryczne to przyszłość. Co wobec tego stoi na przeszkodzie, aby państwa silniki nie zostały wykorzystane przez polski przemysł samochodowy? Innowacyjny polski przemysł samochodowy nie istnieje. Zainteresowanie dużej firmy polega na tym, że bierze pomysł (kupuje patent) i wtedy zespół kwalifikowanych inżynierów robi z tego silnik możliwy do wykorzystania komercyjnie. A u nas nie ma kto czegoś takiego zrobić. Tym bardziej, że to czy się uda nie jest w 100 procentach gwarantowane. Mówił pan. że niemal codziennie odbiera pan telefony z pytaniami o ten nowy silnik. Czy wśród tych telefonów, był taki od ..poważnego gracza"? Owszem, były firmy bardzo poważne (z Korei Południowej, Indii, Japonii), ale wszystkie pytania prowadziły do jednego - proszę nam dać gotowy produkt i rysunki techniczne z określoną ceną jednostkową. A my jesteśmy od tego odlegli o kilka lat. W tej chwili pomysł jest dojrzały i sprawdzony i to jest właśnie ten moment, w którym musi wejść „duży gracz" i wziąć ten pomysł. Musi go przebadać własnymi zasobami i spróbować zrobić prototyp prze- Nasz silnik elektryczny jest na pewno lepszy od konwencjonalnego silnika zastosowanego wTesli 20//Magazyn . www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Skonstruowali silnik lepszy od tego z Tesli • Teraz trwają rozmowy z „dużym graczem", który chce zbudować prototyp silnika szczecinian do celów przemysłowych. Unikatową maszynę elektryczną zespół profesora Ryszarda Pałki pokazał w marcu tego roku. Bogna Skarul bogria.skaml@polskapress.pl Rozmowazprofesorern Ryszardem PałkązłCa-tedry Elektroenergetyki i Napędów Elektrycznych Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Panie profesorze, jestem blondynką, a ten pana wynalazekto wygląda na bardzo skomplikowaną maszynę. Proszę mi wytłumaczyć -tak jak blondynce - na czym polega pana odkrycie? (śmiech)Przedmiotem wynalazku jest unikatowa maszyna elektryczna, która może być zastosowana między innymi do napędu pojazdów elektrycznych i do generatorów turbin wiatrowych. To zupełnie nowa maszyna, czy Pana zespół ulepszył jakiś istniejący już silnik? W pewnym sensie jest to ulepszenie konstrukcji, które już istniały. Ale my wymyśliliśmy wiele nowych struktur, nowych rozwiązań i tak powstała maszyna unikatowa. To maszyna elektryczna, która za- wiera magnesy trwałe z dodatkowym układem zasilania. Oprócz tych magnesów trwałych, ma dodatkowy układ wzbudzenia, czyli dodatkowy układ zasilania z zewnątrz. Ten zewnętrzny układ zasilania wyróżnia naszą maszynę od innych. Czym jeszcze ta maszyna jest lepsza od tych, które już istnieją? Konwencjonalne maszyny tego typu mają bardzo wiele zalet. Ale są to konstrukcje opracowane często ponad 100 lat temu. Niektóre z tych maszyn osiągnęły perfekcyjne parametry, jednak wszystkie mają pewne wady. Jedną z tych wad są problemy eksploatacyjne przy dużych prędkościach obrotowych. I to jest trudne zadanie inżynierskie, nie do końca rozwiązane. Amy proponujemy bezproblemową obsługę maszyny właśnie przy dużych prędkościach obrotowych. Dlaczego to takie istotne? Napęd w samochodzie elektrycznym jest całkowicie unikatowy ze względu na to, że jest to napęd obsługiwany przez baterię, czyli z zewnętrznego źródła napięcia. We wszystkich rozwiązaniach stacjo- narnych, gdzie mamy do czynienia z napięciem (z gniazdka), możemy zrobić wszystko, bo obecna elektronika pozwala na przekształcanie napięć w sposób dowolny. W ten sposób wszystkie negatywne cechy maszyn zostają zniwelowane. Natomiast tej możliwości nie ma autonomiczny pojazd zasilany tylko z baterii, bo poziom napięć jest ograniczony i wartość energetyczna baterii jest też ograniczona. Przy opisywaniu Państwa wynalazku często używane jest stwierdzenie, że maszyna, jakiej prototyp powstał na ZUT, ma parametry lepsze niż silniki zastosowane w samochodach Tesli. Ale to tylko część prawdy. Silnik, jaki jest używany w samochodach Tesli jest najprostszym silnikiem elektrycznym, jaki znany jest od 100 lat. Tam nie ma żadnej nowości, jest tam jednak idealnie dopracowana cała konstrukcja. Natomiast samochód nie składa się tylko z silnika. To jest kilkadziesiąt innych elementów, które są równie ważne. Ale my zajęliśmy się tylko silnikiem i ten nasz silnik elektryczny jest na pewno lepszy od konwencjonalnego silnika zastosowanego w Tesli. {^Profesor ^ Ryszard Pałka - kierownik Katedry Systemów Elektroenergetycznych i Napędów Elektrycznych, Wydział Elektrotechniki. stypendysta Fundacji Alexandra von Humboldta; od 2006 roku Na ZUT, od 2010 Profesor wizytujący, Instytut Badań Elektrotechniki Korea, Changwon, 2012 wicerektor ZUT, Członek Komitetu Inżynierii Elektrycznej, Polskiej Akademii Nauk ► Profesor Ryszard Pałka przyznaje, że to na razie prototyp silnika, a przemysł motoryzacyjny potrzebuje silnika komercyjnego Glos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Magazyn //21 mysłowy. Dopiero takie przebadanie da pełną odpowiedź, czy to w ogóle ma sens. Komu pan pokazywał ten nowy silnik? Byłem niedawno we Włoszech na wykładach właśnie w sprawie naszego silnika. Będzie też niedługo pokazywany w Berlinie podczas spotkania ministrów gospodarki i finansów kilkunastu krajów Unii, między innymi Polski i Niemiec. Pokazywałem go na konferencjach naukowych w Szanghaju i w Miami. Zainteresowanie tym wynalazkiem jest różne. Środowisko naukowe bardzo się nim interesuje, ale środowisko komercyjne to tak sobie. Chciałbym dodać, że przed kilku laty pracowałem w Korei Południowej w firmie, która zajmowała się poszukiwaniem unikatowych pomysłów na całym świecie. Firma kupowała taki pomysł, starała się zbudować sama prototyp, a następnie tym prototypem starała się zainteresować komercyjnego gracza. Z tego żyła. Z tych wszystkich kupionych pomysłów udawało im się sprzedać zaledwie 2 procent. Ale i to dawało im takie pieniądze, że firma świetnie prosperowała. Dlaczego tak sięunas nie dzieje? Dlaczego tak trudno zainteresowaćtym silnikiem przemysł motoryzacyjny? Bo nie mamy w pełni funkcjonalnego prototypu. Środowisko komercyjne interesuje tylko komercja. W Polsce mówi się dużo o innowacyjności. Czy z pieniędzy jakie są przeznaczane u nas na tę innowacyjność dostał pan jakieś wsparcie? Znikąd. Nawet jak zapraszają mnie różne znaczące gremia aby zaprezentować wynalazek, to podróż muszę sobie sam opłacać. To smutne. A mnie to bawi. To jest tak paradoksalne, że nie pozostało mi nic innego jak się śmiać. W przypadku każdego wynalazku szalenie interesujące jest jak doszło do tego „odkrycia"? Kiedy i gdzie nastąpił ten moment „eureki"? Pracowałem przez 20 lat w Niemczech w Instytucie Maszyn Elektrycznych w Braunschweigu. Był to najbardziej znaczący instytut maszyn elektrycznych w Niemczech. Tam projektowaliśmy i badaliśmy różne silniki elektryczne. W tym instytucie pracowało wielu wybitnych konstruktorów, wspólnie próbowaliśmy rozwiązywać wiele problemów związanych z silnikami elektiycznymi. Miałem w tym swój udział. Wtedy powstał pomysł budowy silnika elektrycznego, desygnowanego specjalnie do samochodów elektrycznych. W instytucie tym udowodniono, że rozbudowa układu zasilania pewnych silników z magnesami trwałymi prowadzi do znaczącej poprawy ich parametrów, nie powodując jednocześnie komplikacji całego systemu, ani wzrostu ich ceny. W Szczecinie pomysł ten został krok po kroku zrealizowany. Obecny zbudowany silnik to już szósty prototyp - udało się w nim wypełnić wszystkie wymagania stawiane silnikom używanym do pojazdów elektrycznych. Historia silnika elektrycznego Jedni twiercłzą, że historia silnika elektrycznego ma „dopiero" 170 lat. Inni dowodzą, że silnik elektryczny jakim w tej chwili się cały czas posługujemy ma „aż" ponad stuletnią historię. Tymczasem jeden z pierwszych wirujących silników elektrycznych został wynaleziony w roku 1821 przez P Zespół prof. Ryszarda Pałki Zajmuje się między innymi badaniami przesyłu energii elektrycznej z uwzględnieniem ochrony środowiska naturalnego, problemem dozymetrii pól elektromagnetycznych o częstotli-wości przemysłowej, badaniami dotyczącymi strat mocy w sieciach elektroenergetycznych. Niedługo pokażemy nasz silnik w Berlinie na spotkaniu ministrów gospodarki ifinansów krajów Unii Michaela Faradaya i składał się ze swobodnie zawieszonego przewodu zanurzonego w rtęci umieszczonej w rowku o kształcie okręgu otaczającym magnes. Z kolei Thomas Davenport zbudował mały silnik prądu stałego w roku 1834, i użył go do napędu kolejki elektrycznej - zabawki, poruszającej się po kolistym torze. Ale nowoczesny silnik prądu stałego został wynaleziony przez przypadek, w 1873, gdy Zenobie Gramme połączył uzwojenie dynama z oddzielnym źródłem prądu. Z kolei pierwszy mikrosilnik zbudował Thomas Alva Edison w 1880 roku. Napędzał on elektryczne pióro do sporządzania kropkowanych matryc powielaczowych. Silnik miał wymiary 2,5 cm na 4 cm i osiągał około 4 tysięcy obr/min., napędzając drgającą igłę w obsadce. Igła robiła w matrycy otworki układające się w kontury liter. Silnik był zasilany z baterii.# ► Oto część unikatowej maszyny jaka może zrewolucjonizować rynek silników elektrycznych na świecie ► Naukowcy z Katedry Elektroenergetyki i Napędów Elektrycznych z ZUT. którzy pracowali przy wynalazku. Od lewej (na dole) dr inż. Marcin Wardach, dr inż. Piotr Papllcki. dr inż. Michał Bonisławski i prof. Ryszard Pałka Edward Stępień 22// Magazyn www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Wspomnienia granatowego munduru czyli morska gawęda krotochwilna Wspomnienia granatowego munduru czyli morska gawęda Edward Stępień kancelaria.adw@vp.pl • 26majaogodz. 14 na statku Santa Maria w kołobrzeskim porcie odbędzie się wodowanie książki. Poczujemy smak morskich opowieści. Wiatach 1969-1974 chodziłem do Technikum Rybołówstwa Morskiego w Kołobrzegu, nazywanego TRM-em lub Szkołą Szyprów. Była to szkoła wyjątkowa z wielu powodów. Jej skończenie dawało uprawnienia oficerskie na statkach rybackich i handlowych, a wielu moich kolegów bez skończenia studiów jest teraz kapitanami żeglugi wielkiej. Co istotne, w czasach, gdy PRL miał zadru-towane granice, a za Gomułki nawet wyjazd do NRD był trudny, nauka w TRM-ie dawała możliwości podróżowania po świecie i znakomite zarobki. W latach 60. po kilku publikacjach prasowych TRM stał się bardzo popularny, a chłopcy zwabieni perspektywą morskiej przygody ciągnęli z całej Polski do Kołobrzegu. Ścisk na egzami- nach był ogromny, bo na jedno miejsce było dziesięciu kandydatów. Za kolegów miałem więc zdolnych, wesołych łobuziaków, mających w sobie romantyzm i gotowość podróży na koniec świata. Życie w takiej grupie to pasmo nieustannych zabawnych zdarzeń, anegdot, a także wygłupów typowych dla nastoletnich, inteligentnych żu-lików. Od innych szkół w Polsce wyróżnialiśmy się nie tylko pięknymi marynarskimi granatowymi mundurami, ale też wspaniałą atmosferą, którą tworzyli uczniowie i nauczyciele. Przyjaźnie z młodości pozostały, a na licznych zjazdach opowieściom i wspomnieniom nie było końca. Każdy zapamiętał inne zabawne zdarzenia, pomyślałem więc, że należy je utrwalić i pomysł ten poddałem naszemu klasowemu koledze Januszowi Wiśniewskiemu. Twórca „Samotności w sieci" ociągał się z realizacją, więc sam chwyciłem za pióro i tak narodziły się wspomnienia granatowego munduru. Podtytuł „morska gawęda krotochwilna" próbuje opisać najkrócej, jak to możliwe, zawartość książki. Nie pretenduje ona w żadnym razie do kronikarskiego ścisłego zapisu, a jest pewną morską opowieścią, jaką można usłyszeć w marynarskiej kabinie, kubryku czy messie, a najczęściej w portowej knajpie. W takich miejscach przy zacnym lub podłym trunku toczą się luźne rozmowy o przeżyciach, pełne ciekawostek i dygresji, nazywane w Polsce gawędami. Krotochwilą dawniej określano dowcip bądź figiel. W książce tej znajdziecie wiele różnych zabawnych zdarzeń, powiedzonek i żartów typowych dla rozbrykanej młodzieży. Gdyby nie moja wrodzona skromność, to mógłbym powie- dzieć, że oto narodził się nowy gatunek literacki, wcześniej nieznany: „morska gawęda krotochwilna". Książka ma wielu bohaterów, a właściwie jest jeden zbiorowy tworzony przez uczniów i nauczycieli, którzy ustawicznie toczą ze sobą wojny podjazdowe. Zilustruję to fragmentem książki: „Na w-fy chodziliśmy do różnych wynajętych sal. Któregoś dnia, wracając do szkoły z lekcji w-fu, zobaczyliśmy zaparkowanego przed szkołą trabanta należącego do naszego nauczyciela rysunku technicznego. Był to smutny mężczyzna o wiecznie zasępionej twarzy, więc postanowiliśmy trochę uatrakcyjnić jego szare życie. Dziesięciu młokosów bez większego trudu przeniosło trabanta i wpasowało Chłopcy zwabieni perspektywą morskiej przygody ciągnęli z całej Polski do Kołobrzegu. Ścisk był ogromny go między dwie duże topole. Odległość była idealna, gdyż z przodu i z tyłu były od-stępy po 10 centymetrów. Na najbliższej przerwie tłumy uczniów przychodziły, aby podziwiać trabanta, który z drzewami tworzył piękną całość. Koledzy naszego profesora pytali go, jak posiadł umiejętności pozwalające na tak precyzyjne zaparkowanie pomiędzy drzewami. Oczywiście zaproponowaliśmy pomoc panu profesorowi i przy burzliwych oklaskach gapiów wynieśliśmy trabanta na poprzednie miejsce. Od tego czasu pan profesor unikał drzew jak ognia i stawiał trabanta tuż przy głównym wejściu obok małego trawnika ograniczonego z jednej strony murem budynku, a z pozostałych stron półmetrowym płotkiem. Podczas kolejnego powrotu z w-fu przestawiliśmy trabanta na środek trawnika tuż obok tabliczki z napisem „Uwaga zieleń - nie deptać". Sensacja była nie mniejsza niż poprzednim razem." Aby okiełznać łobuziaków należało zastosować niezwykłe metody wychowawcza. Oto ich próbka: „Ideą fix Białego było wpojenie w nas punktualności. Było to w trzeciej klasie, gdy uczyliśmy się w budynku szkoły podstawowej przy ulicy Arciszewskiego w Kołobrzegu. Szkoła ta była w całości parterowa, co ma niebagatelne znaczenie w tej opowieści. Biały wymyślił sobie, że mamy czas na wejście do sali, tak długo, jak rozlega się dźwięk dzwonka. Gdy dzwonek zamilkł, Biały natychmiast zamknął salę i nikogo już nie wpuścił. Na początku tego eksperymentu do sali udało się wejść tylko Józkowi, a cała reszta klasy pozostała pod zamkniętymi drzwiami. Walenie pięściami i kopanie w drzwi nic nie pomogło ► Od innych szkół w Polsce uczniowie Technikim Rybołówstwa Morskiego wyróżniali się nie tylko pięknymi marynarskimi granatowymi mundurami, ale też wspaniałą atmosferą, którą tworzyli uczniowie Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl i Biały ich nie otworzył. Podeszliśmy więc pod okna klasy. Widok był niezwykły. Biały ze śmiertelnie poważną miną wyczyty-wał po kolei listę obecności, a na sali samotny jak palec siedział Józek. Każde nazwisko dla większej pewności Biały wyczyty-wał po trzy razy i za każdym razem spoglądał po sali wypatrując czytanego ucznia. Starał się nie widzieć nas za oknami pomimo licznych okrzyków: „Biały, ty (...), otwieraj! Wpuszczaj!". Pułkownik pozostał nieugięty i przeprowadził lekcję dla jednego ucznia." Pomimo różnych figli nauczyciele mieli niekwestionowany autorytet. Powodów było wiele, a oto, jeden z nich: „Na początku lat siedemdziesiątych uchwałą Rady odmówiono przyjęcia do szkoły młodszego syna ówczesnego premiera - Piotra Jaroszewicza. Synalekbył młodym lowelasem, który nie chciał się. uczyć, a w każdej szkole wywoływał awantury i siał zgorszenie. Przerzucano go więc ze szkoły do szkoły, aż panicz zapragnął nauki w TRM-ie. Rada Pedagogiczna odmówiła przyjęcia czerwonego księcia, powołując się na złą opinię z innych szkół. Ciekaw jestem, czy i dzisiaj znaleźliby się tacy odważni w podobnej sytuacji." W morskiej gawędzie nie mogło zabraknąć opowieści z mórz i oceanów. W szkole każdego roku były praktyki na morzu, a najciekawszym rejsem była wyprawa na Spitsbergen. „Na Morzu Norweskim rozszalał się sztorm o maksymalnej sile wiatru. Zazwyczaj sztormuje się, kierując dziób statku pod fale i występują wtedy przechyły wzdłużne. Kapitan podjął decyzję, aby schronić się w fiordach. Uciekając przed tym sztormem, mieliśmy fale z rufy i kiwało potężnie na boki. Przechyły boczne były tak duże, że na przechyłościomierzu zabrakło skali. Stałem w sterówce i w bocznej szybie widziałem albo morze, albo tylko niebo. Kiedy już wpłynęliśmy na spokojne wody fiordu, ster odmówił posłuszeństwa. Jeszcze do dzisiaj cierpnie mi skóra, gdy pomyślę, co by się stało, gdyby ta awaria zdarzyła się godzinę wcześniej. Gdy tylko stanęliśmy na kotwicy w pobliżu Lodingen w Vestfiord, pojawiła się jednostka norweskiej marynarki wojennej. Uczniów naszej szkoły wzięli najwyraźniej za żołnierzy obcej floty. Kilku marynarzy z karabinami wkroczyło na pokład „Jana Turlejsłaego" i dokonało inspekcji statku. Domagali się natychmiastowego opuszczenia tych wód, bo w pobliżu odbywały się manewry floty NATO. Dali nam spokój dopiero wówczas, gdy przekonali się, że faktycznie mamy niesprawny ster." Później płynęliśmy przecudnymi fiordami norweskimi, odwiedzieliśmy Tromo, a w pobliżu Wyspy Niedźwiedziej odbył się polarny chrzest morski. Byliśmy gotowi, aby zostać polarnikami. „Zbliżając się do Spitsbergenu nawiązaliśmy kontakt z naszą bazą naukową. Podawali, że cały fiord i Zatoka Białego Niedźwiedzia zapchane są krą lodową- z którą na pewno nasz statek sobie nie poradzi. Kiedy byliśmy już bardzo blisko, zmienił się wiatr i cała kra została „wypchana" z fiordu, więc mogliśmy bezpiecznie zdążać do celu naszej podróży. Zaświeciło słońce i w pełnej krasie podziwialiśmy lodowiec, którego czoło schodziło do morza tuż obok polskiej bazy naukowej. W pewnej chwili rozległ się przerażający huk i spory fragment lodowca spadł do morza. W slangu pslarników było to „cielenie się lodowca" i mogłem obserwować tworzenie się góry lodowej." Oprócz nauki morskiego rzemiosła praktyki okazały się znakomitą lekcją ekonomii i biznesu. -ur.Gawia Piaski, pow. Lida, absolwent Szkoły Podstawowej nr 5 w Białogardzie i Technikum Rybołówstwa Morskiego w Kołobrzegu. W1979 roku ukończył Uniwersytet Gdański na Wydziale Prawa. Prokurator w Prokuraturach Rejonowych w Płocku, Sierpcu i Kołobrzegu. Od 1986 roku radca prawny, a od 1987 roku adwokat. Obecnie prowadzi indywidualna praktykę adwokacką w kancelarii w Kołobrzegu. Od 2005 roku pod kierunkiem prof. dr hab. Tadeusza Maciejewskiego z Uniwersytetu Gdańskiego prowadzi badania naukowe w zakresie procesów politycznych w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku na terenie Pomorza Środkowego oraz w zakresie historii najnowszej Kołobrzegu. „Wspomnienia granatowego munduru czyli morska gawę-' da krotochwilna" książkę autorstwa Edwarda Stępnia można kupić dzisiaj podczas jej promocji -godz. 14. nabrzeże przy Latarni Morskiej, pokład statku pasażerskiego Santa Maria. Później książkę będzie można kupić w prywatnych księgarniach w Kołobrzegu. W Polsce panował wtedy istny szał na kremplinę, bo panie szyły sobie z niej sukienki, żakiety, a nawet płaszcze, a panowie garnitury. W polskich sklepach tej najmodniejszej tkaniny próżno było szukać, więc dotkliwą lukę wypełniali marynarze. Trzeba przyznać, że dobrze im szło, bo zdołali ubrać w kremplinę cały lud pracujący miast i wsi. Skoro był to towar deficytowy, to i cena była odpowiednia. Metr krempliny kosztował 8oo zł, a średnie zarobki w tym czasie to 2000 zł. W naszym sklepiku u Żyda metr był w cenie l funta, który kosztował na czarnym rynku 250 zł. Przebicie było więc niezłe. Mając 15 funtów, mogłem kupić 15 metrów krempliny, warte 12 000 zł (15x800), a więc równe wynagrodzeniu za 6 miesięcy pracy. Rybacy dostawali stałą pensję 600 zł, tj. znacznie poniżej średniej i wcale nie narzekali, bo faktyczny zarobek był na handlu krempli-ną. Te wszystkie przeliczniki opanowałem później, więc wracajmy do sklepu z krem-pliną. Gdy tylko stanęliśmy w drzwiach, na nasz widok właściciel niezwykle się ucieszył. Z szerokim uśmiechem podbiegł do nas i gnąc się w ukłonach wołał: „witam wasze błagadarodie". Potrząsając naszymi rękami każdemu powiedział coś miłego, a mnie nazwał nawet carewiczem złotym. Z nieustającym uśmiechem i zasypując komplementami wyciągał kolejne bele krempliny, chwaląc kolory i wzory, a także radząc, jaJd rodzaj ma największe wzięcie u pań. Przez dłuższą chwilę byłem oszołomiony sposobem obsługi, bo uważałem, że norma sprzedawcy to smutna panien- ka, która ze znudzoną miną odpowiada „nie ma", „nie wiem". Kiedy już otrząsnąłem się z szoku wywołanego kapitalistycznym traktowaniem klienta, zdołałem wybrać kupony - łącznie 15 metrów i spotkała mnie kolejna niespodzianka: Okazało się, że materiału nie trzeba było przemycać, bo sprzedawca oferował dodatkową usługę i wysyłał go paczką na adres w Polsce. Mam nadzieję, że te kilka fragmentów książki zachęci do jej przeczytania. Chłopcy (a ostatnio i dziewczęta) w granatowych mundurach na trwałe wpisali się w pejzaż Kołobrzegu. „Wspomnienia granatowego munduru czyli morska gawęda krotochwilna" jest pierwszą książką starającą się opisać dziwne i niezwykłe plemię nazywane teeremowcami.# ©® 24// Magazyn www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.p24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Iwona Marciniak iwona.marciniak@gk24.pl N|e da się porównać dzisiejszej szkoły z pionierskimi latami sprzed półwiecza. Pierwszy dyrektor, Stanisław Szymański i towarzyszący mu Krzysztof Fiodorow organizowali tymczasową siedzibę szkolnych biur i internatu w budynku dawnego Hotelu Bałtyk przy uLGiełdowej. Nauka odbywała się w salach Liceum Ogólnokształcącego, czyli „Kopernika". Potem także w dzisiejszej Szkole Podstawowej nr 5. Surowe warunki, dyscyplinę, wojskowy dryl nie każdy był w stanie wytrzymać. Z pierwszego rocznika do końca dotrwała tylko nieco ponad połowa z 80 nastolatków, którzy przyjechali tu z całej Polski w pogoni za marzeniami o podróżach, morskich przygodach, wyprawach na odległe kontynenty. W1969 r. naukę w Technikum Rybołówstwa Morskiego (taką nazwę otrzymała szkoła) rozpoczął Marek Niski, o którym 39 lat później usłyszał cały świat. Był kapitanem na jednym z największych na świecie tankowców Sirius Star. Gdy płynął z ponad 300 tysiącami ton ropy, statek i załogę zaatakowali, sterroryzowali i przetrzymywali dla okupu, somalijscy piraci. Po dwóch miesiącach pod lufami karabinów, dramat dobiegł końca, a Marek Niski przyjmował podziękowania od załogi, rodzin marynarzy i od armatora, za opanowanie, zimną krew i dowodzenie w kryzysowej sytuacji tak skuteczne, że nikt nie ucierpiał, a i statek ocalał. Dla emerytowanego już dziś kapitana Niskiego, z kołobrzeskim technikum wiążą się dobre wspomnienia: - Wtedy podróżowali nieliczni, a na tych, którzy mieli to szczęście, patrzyło się jak na kosmitów. Cóż to więc była za nobilitacja wyruszyć gdzieś w świat. Rejsy na statkach szkolnych do Afryki! Potem praktyki na dalekomorskich statkach już nie w grupie, już bez kolegów. To było coś. Była w nas wielka wola sprawdzenia się. To były czasy, gdy punktem honoru było nie dać się złamać. Pamiętam jak wyjątkowo czułem się z tymi chłopakami, kolegami z klasy. Zżyliśmy się do tego stopnia, że do dziś się regularnie spotykamy. Dziewczyna na pokładzie Dziś Zespół Szkół Morskich, szkoła o fantastycznej lokalizacji - w parku nadmorskim, 150 m od plaży, to już zupełnie inny świat. Sale dydaktyczne naszpikowane technolo-giami i sprzętem, godnym wyższych uczelni, z symulatorami: siłowni okrętowych, nawigacyjno- manewrowym i łączności morskiej na czele. - To zupełnie co innego niż nauka z podręcznika - mówi Sylwia Smolarek z HI klasy nawigacyjnej. - Pierwsze wrażenie: o! Jaka fajna gra! - opowiada. -Ale gdy się okazuje, że trzeba opracować trasę, potem ją sprawdzić, przestaje być wesoło. A tu na ekranie warunki pogodowe się pogarszają, pojawia się jakiś problem techniczny itd. Dzisiejsi uczniowie pytani o to, co sprawia, że wybrali tę szkołę, częściej niż o poszukiwaniu przygód, mówią o dobrym fachu w ręce, o dużej szansie na dobrą, pewną pracę. Bodaj najbardziej widoczną zmianą w szkole jubilatce są... dziewczyny. Zaczęły się tu pojawiać od I992r., gdy do kierunków: nawigacyjnego i mechanicznego, dodano ochronę środowiska. Teraz dziewczęta znajdziemy w klasach o każdym profilu i stanowią trzecią część wszystkich uczniów. W tym roku do egzaminy maturalnego przystąpiła pierwsza w historii szkoły absolwentka klasy mechanicznej - Marianna Krajewska z Białogardu. Śliczna blondynka ma misję: za naszym pośrednictwem dziękuje dyrektorowi i nauczycielom, za to, że w Kołobrzegu świętuje 50 lat W Zespole Szkół Morskich w Kołobrzegu przy ul. Arciszewskiego uczy się ok. 400 osób. Zwykle ok. połowy to młodzież spoza Kołobrzegu i okolicy SZKOŁA ZSMtodziś: czteroletnie Technikum Morskie oraz Technikum Transportowe. Można tu zdobyć zawód: technika mechanika okrętowego, technika nawigatora, technika logistyka technika eksploatacji portów i terminali Przyszli mechanicy okrętowi i nawigatorzy odbywają praktyki zawodowe na promach Polskiej Żeglugi Bałtyckiej i Unity Line, na statkach Polskiej Żeglugi Morskiej, CHIPOLBROK lub innych armatorów. Historia szkłoły jest barwna i zaskakująca. Warto wspomnieć, że w drugiej polowie lat siedemdziesiątych uczyli się tu młodzi Wietnamczycy, a ok. dekady później Nigeryjczycy. Absolwentami tej szkoły są min: Janusz Wiśniewski, pisarz, autor zekranizowanej powieści „Samotność w sieci" i prof. Andrzej Banachowicz z WSM w Szczecinie. uszanowali jej życzenie i nie faworyzowali jej jako tzw. słabej płci, bo może sobie nie poradzić z wyzwaniami teoretycznie męskiego zawodu. - A ja w czasie praktyk na promach Unity Line pływających do Szwecji przekonałam się, że maszynownia to miejsce dla mnie. Jak dziewczęta odnajdują się w mundurowej szkole, z surowym regulaminem? - To jest właśnie fajne w tej szkole - śmieje się Marianna. - Dla tych, którzy jak ja mieszkali w internacie, nauczyciele, wychowawcy, stawali się drugą rodziną. A przecież w każdej rodzinie obowiązują jakieś zasady. Sama kiedyś zrobiłam coś złego, nie powiem co -śmieje się dziewczyna. - Dostałam karę: 30 godzin oczkowania ziemniaków w kuchni i zamiatanie korytarzy. Zamiatanie było gorsze, bo widoczne w kamerach monitoringu. Ale gdy się trafiło do kuchni, najlepiej do cioci Krysi, to już byłluksus. Ciocia skrzywdzić nie dała. Krystyna Nilek, to od niepamiętnych czasów „przyszywana" ciocia wszystkich uczniów, żona również zwanego wujkiem, woźnego Marka Nilka. Na wywiadówkę w 23 godziny Średno, ok. połowy uczniów ZSM to przyjezdni. Czasami z bardzo daleka, jak Bartłomiej Sitarz, z Przemyśla. Poszedł w ślady o trzy lata starszego brata, Michała. - Oni zawsze lubili wodę - opowiada Anna Sitarz, mama. - Pasją do żeglowania zaraził ich tata. Pływali po Jeziorze Solińskim, zostali ratownikami. Gdy Michał kończył gimnazjum, oznajmił: „będęsię uczył wtechnikum morskim". Ciężko było. Dojazd do domu zajmował 20 godzin pociągiem. Dwa razy do roku jeździłam do Kołobrzegu na wywiadówkę. Ateraz mam dwóch synówna Akademii Marynarki Wojennej. Świetnie sobie radzą. Zamiejscowi trafiają do internatu, a tu króluje Foka czy kierownik Ryszard Waśkowski, Uczniowie szkoły w latach 70. i tygodnik społeczno-kulturalny Pobrzeże któremu przydomek nadali uczniowie. -Kiedyś byłem spadochroniarzem i oni o tym wiedzieli-opowiada. -Ażeakuratleciałfilm „Komando FOKI" no to zostałem Foką - tłumaczy. W jego pokoju staramy się policzyć wszystkie pluszowe, gipsowe i porcelanowe foki. - Dostaję od uczniów i broń Boże nie mogę wyrzucić. Bo po latach odwiedzają i pytają: A moja foka gdzie? Przyjeżdżają do nas z całej Polski jako 16- latkowie, wychodzą dorośli, Człowiek się stara wychowywać jak swoje. Czy się udaje? Chyba tak, bo wracają. Od 20 lat w Zespole Szkół pracuje Lech Pieczyński. Od 15 lat jest dyrektorem. Filolog rosyjski, tłumacz przysięgły (lada moment ukaże się jego polsko-rosyjski słownik slangu narkotykowego). Także polonista. Uczniowie za nim przepadają.-Bo to porządny człowiek - mówią zgodnie. - Stoi za uczniem murem i słynie z poczucia humoru. Przebojem są jego pożegnania maturzystów, bo potrafi wywołać i wzruszenie, i salwy śmiechu. Kiedyś odczytywał na uroczystym apelu skrupulatnie wynotowywane z ich wypra- cowań fragmenty: „Naturalizm w chłopach polegał na tym, że Jagna dawała każdemu", „Czartoryski wpadł na koniu na pole bitwy, piana leciała mu z pyska". „Adam Mickiewicz to programator romantyzmu". Autorów nie zdradzał, uczniowie pękali ze śmiechu. - Wysłałem kiedyś te moje zbiory do „Przekroju" - mówi. - Dostałem dwa razy po 12 zł. Nie wiedziałem, że zapłacą! Pomyślałem: Boże! Przecież muszę im teraz te pieniądze oddaćLAle mówi też tak: - Każdego roku, gdy żegnam się z uczniami, staram się im przekazać, że mają wielką wartość, są ważni, mądrzy, młodzi. Ale też życzę im pokory. Bo jeszcze nie wszystko w życiu umieją. Przestrzegam, że czasem życie zada im pytania, na które nigdy nie znajdą odpowiedzi. I że zawsze mogą zadzwonić, przyjechać, także gdy będzie źle. Bo są„nasi". Gdy tydzień temu okazało się, że przed nim kolejnych pięć lat dyrektorowania, bo komisja konkursowa znów postawiła na niego, uczniowie czekali w szkole. Odśpiewali mu gromkie „Sto lat!".# © Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Krzyżówka //25 wiatr równikowy szalony żartobliwy dialog podium w meczecie T" Gran, polska aktorka T człowiek z nizin dla górala J ryba z Amazonki wydziela energię cieplną prąd rzeki T ostry bizeg miara gruntu graniczy z Haiti żelazo lub cynk grzech, występek T przyjaźń najdłuższy bieg wymienny w tablecie kpi z naszych przywar jest cierpliwy 14 .31 zaczyn chlebowy 21 T porażenie mózgu arabskie księstwo pers lub buldog radiowy 23 żałobna tkanina arena dla pięściarzy 18 imię Turner, piosenkarki 17 .przy bucie amazonki łączą blachy Allen, aktorka z USA ojczulek satelitarna spec od budowy organizmu fusy godność osobista 1 22 19 suche w stoczni leśne tub złote arabski Jan europejskie państewko wyspa z laguną 20 lanta-nowiec o symbolu Sm bawi na arenie lam w Niemczech sama lub łoś kość nr pogoda T" 28 T pan w kierei oszustwo T u ujścia Słupi szpalta kraj arabski dzieło epickie TT cienki powróz przypomina oponę; armila dawna waluta łotewska T ... Gąsio-rowska, aktorka wbija pale w ziemię miasto zimowych !—sk w " halucynacja trująca roślina zawierająca akoni-tynę płynie przez włoską metropolię rywal Canona bierne "T" miasto w Andaluzji jak wino mocny argument T T dyktator mody instrument Erato 10 sposób wysławiania się Łukasiński, walczył z carem =nr~ 15 wielki w Chinach kamień ozdobny zawiniątko nastrojowa poezja roślinny motyw zdobniczy T~ 13 samochód dostawczy Forda metal stopowy o symbolu 13 Newerly, pisarz ląduje na Okęciu Urania lub Erato siniak pod okiem włoski taniec ludowy 12 16 bzdury, banialuki ozdoba kobiecej szyi „Obywatel...", film Wellesa T- 100 kopiejek jezioro genewskie 27 zawsze na końcu organizacja charytatywna T bogini zwycięstwa —J— atrybut kelnera opieka nad artystą Janowska żużlowy szczegółowy I zasypka sztangisty waluta Iranu lub Omanu 11 T T model Daewoo 29 lekceważenie nakazów papier wartościowy pleciony z kwiatów T klub Cris-tiano Ronaldo ozdoba B9I stolica Jemenu zszywana przez chirurga J lekka lub musza pakt z Polską T T krążki myśliwskiej miasto Francji stolica Korei Południowej narodowy demokrata ... Gabriel z serialu „Złotopolscy" T 26 przodek mieczu wyjątkowa oferma wyrób garmażeryjny T 32 Accord lub Civic gorzałka z karczmy płoną w cominku święty obraz Romeo, włoskie auto ssak morski smaczne ciastko "T"" Julia, europo-słanka Hayek, aktorka z USA pokarm dla papużek szczęście) powodzenie T indiańskie trofeum T domena Witalija Kliczki T T sposób dziedziczenia T model Volks-wagena łączy rękę z tułowiem nabrzeże portowe T kraj z Dakarem wport- felu Włocha jakość, gatunek 24 w gwiazdozbiorze Skorpiona egzotyczna żywica mityczny król Teb leghorn lub kar-mazyn ryba morska, płaszczka 25 wnuczka Kargula "/s: roi boczna w kościele rozprawa naukowa 30 9 10 11 12 13 1 15 16 17 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 - Litery z pół ponumerowanych od 1 do 32 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. ■HZygoa 0>USAZSM INAZO ANOVZ H3IMOTZO :3INVZVlA/\ZOU 26// www.gk24.p! • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Już niebawem Europę zaleje wakacyjna fala festiwali. Zawyżona cena biletu, brak jego dostawy, niezgodność z umową - oto niektóre z problemów, na jakie skarżą się konsumenci do Europejskiego Centrum Konsumenckiego. czytaj też na www.strefabiznesu.pl Kupujemy od dewelopera Błędem jest skupianie się tylko na naszym przyszłym mieszkaniu. Liczy się otoczenie Warto zapytać o użyte matriały do wykończenia tarasu, schodów czy podłogi Pnrri nrrf.ilrinH ricTyifc Jerzy Szych jerzy.szych@polskapress.pl Kupno mieszkania należy do grupy najważniejszych decyzji. W grę wchodzą bowiem dziesiątki tysięcy złotych. Często jednak przed podpisaniem umowy zwracamy uwagę jedynie na nasze przyszłe mieszkam. Własne cztery kąty to nie tylko łazienka, kuchnia i kilka pokoi. To cała przestrzeń, na którą się decydujemy, nabywając mieszkanie od dewelopera. Ną co więc jeszcze zwrócić uwagę? Oto kilka przydatnych wskazówek, dla tych, którzy nie chcą kupować kota w worku. Najwyższa jakość, profesjonalizm i bezpieczeństwo Kupijąc swoje nowe mieszkanie, chcemy być pewni, że to, co wkrótce stanie się naszą własnością, będzie wykonane według najwyższych standardów. Informacje na ten temat n\r Nie można dać się zwieść jedynie nowoczesnemu projektowi inwestycji * Zagospodarowanie terenu wokół budynku jest aspektem, którego nie powinniśmy bagatelizować podczas zakupu naszego przyszłego mieszkania zbierzemy podczas rozmowy z deweloperem oraz samodzielnych oględzin placu budowy. Mieszkanie, jest sercem budynku. Błędem jest jednak skupianie się tylko na parametrach charakteryzujących apartament. By w pełni spełniał on swoją funkcję użytkową, powinniśmy zainteresować się tym, co bezpośrednio do niego przylega: tarasem, korytarzem czy klatką schodową. Zapoznając się z ofertą dewelopera, warto zapytać go o rodzaj i standard materiałów użytych do wykończenia tara- su, wykonania schodów czy podłogi na korytarzu. Źle wykonany taras może stać się przyczyną wypływania sporych kwot z domowego budżetu. Niedoróbki budowalne Jeśli kupiliśmy na przykład mieszkanie dwupoziomowe, będziemy ponosić konsekwen-cje niedoróbki budowlanej związanej na przykład z zaciekami. Źle wykonany balkon może również doprowadzić do zalania mieszkającego poniżej sąsiada. Nadmierna wilgoć spowoduje powstawanie pleśni i grzybów, których pozbycie się jest czasochłonne i kosztowne. By uniknąć weryfikacji solidności tarasu przez pogodę, warto upewnić się, jak i z czego wykonany został nasz balkon. Z jakich materiałów to zbudowano? - Specyfikacja materiałów budowlanych powinna odpowiadać wymogom polskich i europejskich norm. Określona mrozoodporność czy antypoślizgowość nawierzch- ni zapewni jej trwałość oraz komfort i bezpieczeństwo użytkowania - podkreśla Andrzej Chłopek, ekspert firmy PROBET-DASAG. Kupując mieszkanie pod klucz lub w stanie deweloperskim, zależy nam na estetycznym wykończeniu przylegających do niego przestrzeni: klatki schodowej czy korytarza. Przed finalizacją transakcji trzeba jednak dowiedzieć się, czy materiały wykorzystane do ich wykończenia są trwałe i będą zapewniały wygodę użytkowania. W przeciwnym razie możemy się spodziewać długich i głośnych remontów korygujących pierwotne niedoróbki. Chodniki i skwery Zagospodarowanie terenu wokół budynku jest aspektem, którego nie powinniśmy bagatelizować podczas zakupu mieszkania. Elementy, które stanowią część otoczenia inwestycji, powinny odznaczać się najwyższą jakością wykonania. Zagwarantują to jedynie sprawdzone i trwałe materiały, z których szczególną uwagę warto zwrócić na beton, kostkę brukową i płyty chodnikowe. Muszą one wykazywać się wytrzymałością na zmienne warunki atmosferyczne. Przed domem Nowoczesne osiedla oferują często praktyczne przestrzenie umożliwiające spacery ze zwierzętami czy zabawę z dziećmi. Miejsca te pokryte słabej jakości nawierzchnią mogą stanowić zagrożenie dla naszych pociech i pupili. Popękana, krusząca się czy śliska płyta chodnikowa to częsta przyczyna poważnych skaleczeń czy urazów. Elewacja Ludzkie oko cieszą piękne rzeczy. Nie warto dać się jednak zwieść nowoczesnemu projektowi inwestycji. Poza walorami estetycznymi równie ważny jest praktyczny aspekt wykończenia budynku. Odpowiednie ocieplenie ścian może mieć duży wpływ na zużycie energii podczas sezonu grzewczego i w konsekwencji na wysokość naszych rachunków. Dodatkowo, profesjonalnie zaizolowanie ścian zapobiega powstawaniu mostków termicznych. Z gra nacją na lata Dokonując zakupu mieszkania od dewelopera, powinniśmy mieć 100 procent pewność, że w zamian otrzymujemy pewne, kompletne rozwiązania z gwarancją na lata. Zadawanie p^ań jest kluczem do wiedzy. Jeśli jednak nie czujemy się na siłach w kwestii weryfikowania słów inwestora o pomoc możemy zawsze poprosić rzeczoznawcę budowlanego. • ©® O Więcej w Internecie O finansach, ekonomii i handlu czytaj także na www.strefabiznesu.pl Jak czuć się bezpieczniej podczas organizowanych latem festiwali? Rusza seria muzycznych festiwali. Takie wydarzenia to często pierwsze samodzielne wyjazdy nastolatków, którzy liczą na świetną zabawę. opr. Jerzy Szych jerzy.szych@polskapress.pl Na organizatorach imprez leży obowiązek zadbania o to, by zabawa przebiegała w bezpiecznej atmosferze. Są zobligowani m.in. do zorganizowania pomocy medycznej, wyznaczenia dróg ewa- kuacyjnych itp. Nieszczęśliwych wypadków nie zawsze można uniknąć. Można zadbać o to, by ich konsekwencje, przynajmniej te finansowe, były jak najmniej dotkliwe. Tłok pod sceną mogą wystarczyć, by np. złamać rękę lub zwichnąć nogę. Leczenie w kraju jest oczywiście bezpłatne wra-mach NFZ. Jednak, by wrócić do pełnego zdrowia, konieczna może okazać się dodatkowa, nierzadko kosztowna, rehabilitaq'a. Na taką ewentualność lepiej się wcześniej przygotować. Warto więc przed wyjazdem wykupić ubezpieczenie NNW i zadbać, by chroniło nasze dziecko także podczas sportowych aktywności. Jest to wskazane, nawet jeśli nasza pociecha jest już objęta ubezpieczeniem NNW wykupionym w szkole. - Suma uzyskana z ubezpieczeń „szkolnych" zwyle nie jest wysoka - mówi Małgorzata Skibińska, dyrektor działu indywidualnych ubezpieczeń majątkowych wAvivie. - Chcączadbać o bezpieczeństwo dziecka, nie zawsze musimy decydować się na zakupienie dodatkowego ubezpieczenia. Niektórzy ubezpieczyciele oferują rozszerzenie posiadanej już polisy. Przed wyjazdem warto wyposażyć pociechę nie tylko w niezbędny ekwipunek, ale także w stosowne ubezpieczenie. Jest to tym bardziej wskazane, ponieważ w świetle ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, organizator wyłącznie biletowanych wydarzeń jest obowiązany do zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone osobom w nich uczestniczącym. To rozwiązanie pozwala więc dochodzić swoich praw w razie nieszczęśliwego wypadku w przypadku płatnych imprez, ale nie chroni tych, którzy bawią się na wydarzeniach, na które wstęp jest darmowy. Za granicą regulacje dotyczące bezpieczeństwa organizowanych wydarzeń mogą być inne niż w Polsce. Z tego powodu, wielu organizatorówmiędzyna-rodowych wydarzeń rekomenduje wykupienie ubezpieczenia turystycznego, które będzie wsparciem dla obcokrajowców. Nawet jeśli uczestnikposiada Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), leczenie na miejscu może okazać się kosztowne. Karta EKUZ zapewnia tylko pomoc medyczną w ra- mach publicznej służby zdrowia w krajach UE, a także Szwajcarii, Norwegii i Iichtensteinie. Młodzi mogą mieć również problemy z dostaniem się do lekarza. Jeżeli chcemy mieć pewność, że w razie nieszczęśliwego wypadku dziecku zostanie udzielona fachowa pomoc medyczna bez dodatkowych kosztów, warto zdecydować się na ubezpieczenie podróżne. To wygodne i niedrogie rozwiązanie. Możemy wykupić je online wyłącznie na czas wyjazdu. Polisa pokryje wydatki związane z leczeniem, pobytem w szpitalu i transportem do kraju.# * zapewni D°datko Nauka fe tezphtne kursy U/Aiclr^.. '' Wceum Gimnazjalisto! PRZYJDZ NA DRZWI OTWARTE • 30 maja, w godz. 10.00. -12.30. Poznasz zasady rekrutacji, ofertę nowo tworzonej klasy wojskowej, spotkasz się z profesjonalistami. ZESPÓŁ SZKÓŁ W REDZIKOWIE zaprasza absolwentów klas trzecich gimnazjów do Liceum ogólnokształcącego o profilu wojskowym. W OFERCIE: blok zajęć wojskowych pod okiem profesjonalistów, zapewnione umundurowanie, język angielski ze specjalizacją wojskową, bezpłatne kursy specjalistyczne, zgrupowania poligonowe. ZAPRASZAMY Redzikowo 30 maja od godz. 10.00. SZCZEGÓŁY NA: www zs redzikowo.pl i*«., LICEUM WOJSKOWE W REDZIKOWIE JUŻ 0D WRZEŚNIA Już od pierwszego września w Zespole Szkół w Redzikowie rusza Liceum z klasą o profilu wojskowym. Uczniowie tej klasy będą należeć do elitarnej grupy uczniów mogących się uczyć pod okiem najlepszych profesjonalistów w dziedzinie wojskowości. Szkoła zapewnia najwyższy poziom kształcenia w najnowocześniejszych warunkach. Zajęcia odbywać się będą w jednostkach wojskowych w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce i Centralnym Poligonie Sił Powietrznych. Szkoła podpisała również porozumienie z Batalionem Ochrony Bazy w Redzikowie oraz umowę o współpracy z Naval Support Facilities w Redzikowe. Dzięki temu, może zapewnić wysoko wykwalifikowaną kadrę, naukę języka angielskiego, która daje możliwość zdania tzw. Military English Exams w systemie Stang 6001. Celem powstania placówki jest przygotowanie jej do procesu certyfikacji, aby w przyszłości dołączyła ona do Certyfikowanych Pionów Wojskowych Klas Mundurowych, tworzonych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Działania ukierunkowane beda na to aby w przyszłości absolwent, po kilkutygodniowym szkoleniu poligonowym mógł podjąć służbę zasadniczą, mieć pierwszeństwo w ubieganiu się o przyjęcie do zawodowej służby wojskowej jak również Wojsk Obrony Terytorialnej, a w przypadku kontynuacji nauki na wyższych uczelniach wojskowych, absolwenci będą mogli liczyć na dodatkowe punkty w trakcie egzaminów kwalifikacyjnych. W ramach tzw. bloku wojskowego, uczniowie będą mieli możliwość uczestniczyć w wielu zajęciach praktycznych, a także ukończyć liczne kursy, między innymi: bezpłatne kursy: kurs samoobrony, kurs I pomocy medycznej, ratownictwo wojskowe, szkolenie logistyczne, szkolenie pożarowe, specjalistyczne »^.pod„r-S^™f«0,7 szkolenie z zakresu technik survivalu wojskowego (SERE), niczyć w obozach szkoleniowych w ramach zgrupowań poligonowych. Co ważne zajęcia praktyczne będą prowadzone już od 1 roku nauki. Szkoła zapewnia również umundurowanie, dodatkowe zajęcia na basenie oraz bezpłatny posiłek. Wysoki poziom nauczania i profesjonalna kadra dydaktyczna, dają pewność ukończenia liceum z dobrym świadectwem dojrzałości i wysoką zdawalnością egzaminu maturalnego. Oferta liceum zaadresowana jest do młodzieży, która wiąże swoją przyszłość z zawodową służbą wojskową, służbą przygotowawczą, służbą w strukturach Obrony Terytorialnej, Narodowych Sił Rezerwowych, a także w innych resortach mundurowych realizujących zadania z zakresu bezpieczeństwa i obrony Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Reklama //27 28// Ogłoszenia drobne www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne: • W Biurze Ogłoszeń: 94 347 3516 • Wchodząc na portal: ogłoszenia,gratka.pl Biuro Ogłoszeń oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin teł. 94 347 3516,347 3511.347 3512 fax 94 347 3513 Biuro Ogłoszeń oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk tel. 59 848 8103 fax 59 848 8156 Biuro Ogłoszeń oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin tel. 9148133 61,48133 67 fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ BANK KWATER ■ MATRYMONIALNE ■ ŻYCZENIA ■ ROLNICZE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ ZWIERZĘTA ■ RÓŻNE /PODZIĘKOWANIA ■ TOWARZYSKIE ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA ■ ROŚLINY, OGRODY ■ KOMUNIKATY ■ GASTRONOMIA ogloszenia.gratka.pl Jak zamieścić ogłoszenie drobne: • W Biurze Ogłoszeń: 94 347 3516 • Wchodząc na portal: ogłoszenia,gratka.pl ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin teł. 94 347 3516,347 3511.347 3512 fax 94 347 3513 ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk tel. 59 848 8103 fax 59 848 8156 ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin tel. 9148133 61,48133 67 fax 91433 48 60 PRZYCZEPY, NACZEPY SPRZEDAM MIESZKANIA .-.SPRZEDAM 3POK, 67m2. Ip., Tel. 602-319-083 GK 4POIC80M2, Żytnia. Tel. 503003024 SZ-EK,1P0K32M,52TYS. 501567 561 MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA 2 pok. z garażem, K-lin, 698-421-078 2-POK. Kwiatkowskiego, 793-961-095. 59 m2 po kapitalnym remoncie. Słupsk, 502535478. 60M2 Słupsk, 508-600-805. MONIUSZKI Koszalin, 606-660-586 POKÓJ, Północ-Koszaiin. 697-093-002 10KAIE UŻYTKOWE - SPRZEDAM SPRZEDAM lub wynajmę punkt gastronomiczno-mieszkalny Zwycięstwa 159A Koszalin tel. 608 624 586 LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA DO wynajęcia plac handlowo-usługowy w centrum Bobolic 30m2 i 300m2 tel. 604-412-917 LOKAL do wynajęcia llOm. Białogard, Świdwińska21F. 508-302-698. DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM DZIAŁKA 2000 m2, warunki zabudowy -Niepoględzie, 506706300. DZIAŁKA bud. Świeszyno 694-269-407 DZIAŁKĘ (3.725m2) z dostępem do jeziora, ok. 400m od morza. Doprowadzone prąd, woda, z pomostem pływającym A" ceny - 650 tys. Informacje: 783-194-275. KOŁOBRZEG-JANISKA, 375m2, domek piętrowy murowany 45m2 do wykończenia, nasadzenia.604-764-754 SPRZEDAM działkę budowlaną w Mielnie. Tel. 723-053-830 Garaże blaszane, konstruk. profil, kojce dla psów, partnerstaLpl, 698-230-205,798-710-329 GARAŻE Blaszane BRAMY Garażowe producent KOJCE dla Psów Najniższe CHiHST Różne wymiary Dogodne Transport I montaż SKWlgi cały KRAJ 94-318-80-02 91-311-1 4 58-588-36-02 95-737-63-39 59-727-30-74 512-853-323 www.konstal-garaze.p. "OMEGA" - wyceny, obrót Słupsk, ul. Starzyńskiego 11, tel. 598414420,601654572 www.hieruchoffloscLslupsk.pl AKUS najchętniej wybierane biuro nieruchomości nic nie płacisz przy zgłoszeniu nic nie płacisz jeśli sprzedasz sam % STRATY - CZYSTY ZYSK BEZPŁATNIE POMAGAMY PRZY KREDYTACH ul. Zwycięstwa 143 (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-riieruchomosci. pl ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. ciepłociąg, 3-pok., lip., z dużą loggią, rej. Dąbka 172.000;- TANIO, 4-pok., parter, pełna infrastruktura, rej. Karłowicza, 185.000;- OKAZJA, 2-pok., duża loggia, kuchnia z oknem, rej. Żeromskiego, 172.000,- z garażem, 1-pok., rej. Gierczak, 129.900,-klucze w biurze TANIO, 2pok., na kancelarie, rej. Szymanowskiego 146.000;- sprzedaż lub zamiana, 4-pok., rozkładowe, okna PCV, rej. Langego, 216.900,- parterowy -TANI dom w Koszalinie rej. Dębowej480.000;- SKUP książek, płyt muzycznych. Dojazd. Tel. 509-675-586,508-245-450. MATERIAŁY BUDOWLANE OKNA PCV z demontażu 601-220-617 SIATKA ogrodzeniowa i leśna, słupki. Koszalin, 602-74-00-57; 94/3404-360. SIATKI ogrodzeniowe ocynk, PCV, leśne, druty, słupki, montaż, producent, transport, tel. 59/84-716-42. STYROPIAN producent, dostawa, tel. 52/331-62-48. MATERIAŁY OPAŁOWE Kominek, Opał z Wiaty 792-669-632 DZIAŁKA pod punkt gastronomiczny, handlowy lub usługowy w Grzybowie, 250 m od morza do wydzierżawienia. 512-994-625 PIASEK, ziemia, żwir, 24T. 501-664-343 WORKI foliowe produkcja, sprzedaż. Słupsk, Grunwaldzka 3,604-208-414. AUTO - Skup Tel. 783-658-304 AUTO skup wszystkie 797-552-040 AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150,606206077. AUTOSKUP, skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 CAR-CENTER.COM.pl Szczecińska 68A Koszalin. Odkup aut- gotówka! Import, komis kredyty, ubezpieczenia, leasing. Tel. 508-187-888. MASZ dłużnika- sprzedaj dług. Gotówka, tel. 94/347-32-86. USZKODZONE/ROZBITE KUPIĘ AUTA i busy kupię, 504-672-242 CIĘŻAROWE, DOSTAWCZE SPRZEDAM PRZYCZEPY, NACZEPY SPRZEDAM PYCZEPA-CAMPING. K-lin. 515-843-158 NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512 170 975. TŁUMIKI, katalizatory, złącza. Czekaj Zbigniew. Koszalin, Szczecińska 13A (VIS). Tel: 94-3477-143; 501-692-322. WSPOMAGANIE kierownicy. Koszalin, Kupiecka 3.606-998-591. Naprawa. 500 - lO.OOOzł pierwsza pożyczka za darmo, 511-030-295 Ale pożyczka nawet w 24 godziny 792-978-221 (pow. bytowski) BANKOWE, pozabankowe, 790-766-206. BEZ górnej granicy wieku, 511030295 ŻUK, 501269124. Do 25.000 zł na dowolny cel i 792-978-221 (pow. bytowski) GOTÓWKA! D.H.Kupiectel. 518500111 KREDYT dla Ciebie! Koszalin, 512276994 KREDYT dla każdego! Słupsk, 516593005 KREDYT-GOTÓWKOWY 50 tys. zł, rata 549 zł. BEZ BIK, tel. 790 501503 KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. Werden auch Sie Teil eines jungen, dynamischen Teams und bewerben Sie sich bei uns! Wir suchen: Kraftfahrer (m/w) Klasse CE Wir bieten verschiedene Arbeitszeitmodelle Mit Sattelzug oder Wechselbrucken -LKW Sprachkenntnisse in Deutsch sollten vorhanden sein Standorte: Hannover / Kassel / Leipzig hcw er hy ftgfgir a Miinchner Str. 37 -30855 Langenhagen- Bewerberhotline taglich besetzt: +49 511-897 556- 177 POTRZEBUJESZ gotówki? Dobrze trafiłeś! Honorujemy 500+, zajęcie komornicze, brak górnych granic wiekowych, umowy - zlecenia i o dzieło. Wszystkie banki i parabanki w jednym miejscu: Koszalin, Kilińskiego 9/6,513497793. Potrzebujesz gotówki? Zadzwoń 792-978-221 (pow. bytowski) POŻYCZKA na 500+! 508-593-833 Pożyczka szybko i uczciwie 792-978-221 (pow. bytowski) CIEŚLA, dekarz, pomocnika. 606871560 CIEŚLI i zbrojarzy. Tel. 665-255-111 Dla każdego coś dobrego! i 70 różnych ofert pracy!!! Sprawdź na www.sbaeuro.pl DO Biura Kredytowego w Ustce, 500245833. DO sprzedaży art. dziecięcych, umowa stała. Koszalin. Tel. 692-322-558 DO stanów surowych, 13-15zł/h, 785-960-104 FACHOWCÓW do dociepleń, praca stała, od zaraz. 3500 zł. Tel. 792-669-632 BRUKARZA Słupsk-Ustka 666219704 BRYGADĘ lub pojedynczych instalatorów sanitarnych w Słupsku, ■H budowlany 601627996 BUDOWLAŃCÓW. Słupsk, REPREZENTUJEMY 504214034. TWOJĄ FIRMĘ NA TERENIE CHAŁUPNICZO krawcowe NIEMIEC ! AUSTRII z owerlokiem Kołobrzeg i okolice tel. +48 606 677 946 605-417-212. www.baurad.de BRUKARZA Słupsk-Ustka 666219704 Przedsiębiorstwo Budowlane KUNGERSp. z 0.0. zatrudni INŻYNIERA BUDOWLANEGO z doświadczeniem Tel 943434567, teL kom. 601809171 . : v Domy Nowe Bielice i Skwierzynka Przyjdź i wybierz swój dom O k Zaproponuj | swoją ' cenę SPRZEDAŻ Q) 602 264 351 www.agrobud-nieruchomosci.eu Biura Nieruchomości INICIO Nieruchomości • ANKAM Nieruchomości Koszalin • HOME BROKER • METROHOUSE ijsyJJ Agrobud ] r AgrobUCT ■ —_ — Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Ogłoszenia drobne//2 9 REKLAMA 037388190 m. Agrobud ROLNICZE OPIEKA OGRODNICZE PŁODY ROLNE PORZĄDKOWE ZWIERZĘTA HODOWLANE ROZRYWKA USŁUGI AGD RTV FOTO UROCZYSTOŚCI TURYSTYKA BUDOWLANO-REMONTOWE PRZEWOZY ZWIERZĘTA SPRZEDAM makuch 2 tony, 511517617 TOWARZYSKIE ADA Słupsk, 513-751-832. BASIA Słupsk 797-221-767 EUFEMIA - zmysł fantazji 24h 700688388 KOSZALIN, 531-600-712. WIOLA po 40-tce. K-lin, 691-857-735. ŻANETA 461,693-771-552 Koszalin OPIEKUNKA Osób Starszych w Niemczech. Wystarczy, że opiekowałaś się kimś z rodziny. Zarobki do 1500 Euro „na rękę". Tel. 32/395-88-83. OPIEKUNKI Niemcy od 1200 euro! tel. 32 7971455 www.scg-agencjapracy.pl OŚRODEK Wczasowy w Sianożętach poszukuje osobę do sprzątania domków letniskowych oraz do obsługi kasy fiskalnej. Kontakt pod numerem tel. 664-410-798 P.U. "KONSBUD" z Koszalina poszukuje pracowników do brygady dociepleniowej. Kontakt telefoniczny pod numerem 665-320-658 PANIĄ do pracy w Niemczech z zakwaterowaniem tel: 579-214-615 PANIE do sprzątania szpitala, 1900 zł na rękę, Koszalin, 535-606-059. PIEKARNIA "Bajgiel" zatrudni kierowców, pracowników na cukiernię, piekarnię i dystrybucję. Tel. 94/316-23-32 lub 94/316-22-64. Będzino. PILNIE zatrudnię do pracy fizycznej przy stawianiu konstrukcji stalowych osobę, odpowiedzialną, zdrową. Biegły j. niemiecki, 609-696-755 PIZZERMAN zatrudnię. 513-930-558 PORTIERA zatrudni FASADA Słupsk ul. Bałtycka 10. POSZUKUJĘ tynkarza gipsowego na terenie Niemiec, +491633128309 PRACA dla mężczyzn w ogrodnictwie. Koszalin, 609-967-525 PRACA OPIEKUNKI SENIORÓW w NIEMCZECH. GWARANTOWANY BONUS lOOEuro za każde 31 dni pracy.Duża baza ofert, szybkie wyjazdy. Zadzwoń Promedica24: 505-337-777 PRACOWNIKÓW budowlanych na dobrych warunkach. Koszalin, teL663-575-281 PRACOWNIKÓW fizycznych - również obcokrajowców - Koszalin -509269170 PRZYJMĘ łaciarza, 693-662-688 gk. SAKBUD zatrudni kierowcę C+E, Koszalin. 608-436-216. SPAWACZ 605856127 SPRZĄTANIE terenu zewnętrznego, biur i hali. Koszalin. 662-021-582 SPRZEDAWCA do hurtowni pokryć dachowych, Koszalin. Tel. 502-121-628 STAŁA praca w Belgii i Holandii, tel.59/862-40-67 STRÓŻA (rencistę) Słupsk, 502132613. ŚLUSARZ, konserwator form zatrudni od zaraz. Firma Muller Technik Koszalin Sp. z o.o. 75-209 Koszalin ul. BoWiD 8. Kontakt: tel. 94/ 710-07-07 lub kom: 602-705-518 w godz. 8:00 -16:00 zgłoszenia + CV w siedzibie firmy /sekretariat/ ZATRUDNIĘ do pracy w Norwegii stolarzy, murarzy, płytkarzy. Numer kontaktowy: +48 575 658195 ZATRUDNIĘ kierowcę w transporcie międzynarodowym, kat C+E, umowa 0 pracę, 601-768-700. j Zatrudnię kierowców CE jazda po 1 Niemczech z możliwością jazdy do Połski(Kołbaskowo,Goleniów). tel 608563950 ZATRUDNIĘ stolarzy i budowlańców do pracy w Niemczech. Kontakt pod nr tel. 004915152371796 ZATRUDNIĘ: kierowcę C, operatora koparki, technika robót drogowych Redlino. 94 312 77 75,602 754156 ZATRUDNIMY kelnerów, pomoce kuchenne i sprzątaczki. Ośrodek Wypoczynkowy Krokus w Mielnie tel. 943189323 ZATRUDNIMY pracownikow do obsługi stoisk z maskotkami w Mielnie i Sarbinowie w okresie letnim. Tel: 601-191-422. ZWROT podatku z Niemiec i Kindergeld. Tel. 668167770 lub 943117000 SZUKAM PRACY RENCISTA podejmie się pracy jako dozorca/ochroniarz tel.504507481 ZDROWIE CHIRURGIA Ogólna, Estetyczna, USG laseroterapia. Powieki brodawki, korekta uszu, mezoterapia, trądzik zmarszczki. Tel. 94/340-31-50; 507-233- 959. GINEKOLOGIA 515-417-467 Ginekolog -farmakologia STOMATOLOGIA STOMATOLOG K-lin, NFZ, 531-444-602 STOMATOLOGIA specjalistyczna: dzieci i dorośli, anestezjolog, protetyka, ortodoncja, Koszalin, Małopolska 1"B", tel. 94/343-84-68. Również w soboty. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 REKL, \MA 007452755 n ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 informuje, że na tablicach ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Słupsku, plac Zwycięstwa 3 (II piętro - przy pok. 224) zostały wywieszone wykazy nieruchomości przeznaczonych do: 1. sprzedaży w trybie bezprzetargowym na rzecz najemcy: - lokal mieszkalny nr 19 przy ul. Piotra Skargi, - lokal mieszkalny nr 27 przy ul. Mickiewicza, - lokal mieszkalny nr 5a przy ul. Sienkiewicza, - lokal mieszkalny nr 5 przy ul. Niedziałkowskiego; 2. sprzedaży w trybie przetargu ustnego nieograniczonego: - lokal mieszkalny nr 5 przy ul. Henryka Pobożnego. Urząd Miejski pl. Zwycięstwa 3 76-200 Słupsk tel. +48 59 84 88 330 urzad@um .słupsk, pl —MH, www.slupsk.pl www. fb. com / MiastoSlupsk RÓŻNE GASTRONOMIA TOWARZYSKIE ZATRUDNIĘ INSTALACYJNE FIRMA DOMAR w Tatowie zatrudni: kierownika robót drogowych z uprawnieniami, majstra robót drogowych, kierownika robót sanitarnych z uprawnieniami. Oferty prosimy przesyłać: jolanta.czupajlo@domar-k.pl GLAZURNIKÓW, malarzy, szpachlarzy. Słupsk 601647263. Gospodarstwo Rolne ' j Krzemienicą liSlupska zatrudni | operatorów maszyn rolniczych, j mechanika^pawacza, operatora kopiarki Teł€97148547,600400320 HAKO Technology w Chałupach k. Koszalina zatrudni operatorów pras krawędziowych, również do przyuczenia. Wymagana znajomość rysunku technicznego. Mile widziane doświadczenie. Kontakt: r.zurawski@hakotech.pl, tel. 609 332 477 HAKO Technology w Chałupach k. Koszalina zatrudni spawacza-ślusarza MIG MAG TIG, również do przyuczenia. Kontakt: g.jablonski@hakotech.pl tel. 607-658-677. KELNERKĘ i pokojową na sezon. Unieście. Tel. 507-106-124 KIEROWCA C+E, SZWECJA-POLSKA, TEL.601420009 KIEROWCA kat. D. Tel. 601-658-415 KIEROWCA tira tel 501678935 KOŁOBRZEG PILNE: Atrakcyjny lokal nad samym morzem zatrudni na okres wakacji osoby pełnoletnie:kelnerki, pracowników do kuchni, na grilla, przy lodach i gofrach, na park zabaw (możliwość pracy stałej). CV oraz aktualna książeczka zdrowia. Kontakt tel. 607-320-793 KPBP „PRZEMYSŁÓWKA" Spółka z o.o. w Koszalinie zatrudni: cieśli, zbrojarzy i wykonawców robót żelbetowych i murarskich. Kontakt osobisty w Koszalinie przy ul. Zwycięstwa 115 lub telefoniczny pod numerem (94) 342-62-41. KSIĘGOWĄ do prowadzenia KPiR. Słupsk, 601633952. KUCHARZA lub kucharkę z doświadczeniem, 728-511-715 gk KURS języka niemieckiego dla opiekunów osób starszych - BEZ KAUCJI! Ilość miejsc ograniczona. Po kursie gwarantowana praca. Słupsk -509892644 MAGAZYNIER 605185637 MECHANIK samochodowy, 883-373-798 MIELNO Panią do sprzątania domków -praca całoroczna 695635293 NA 1/2 etatu do biura. Tel. 94/342-43-72. Kontakt w godzinach od 9 do 16. NA recepcję: info@hthouseboats.com NIEMIECKA firma zatrudni murarzy, cieśli, drogowców i pomocników. Praca stała,na niemieckich warunkach; 506-820-639,77 4570819. NIEPUBLICZNE Specjalistyczne Przedszkole Terapeutyczne w Koszalinie zatrudni pomoc nauczyciela- oferta dotyczy tylko studentów kierunków pedagogicznych, ofert wysyłać na adres e-mail: pctp@hot.pl - 94 346 1691 OPERATOR CNC-laser 605185637 Kup mieszkanie za wymarzoną cenę na osiedlu „Panorama" SPRZEDAŻ (3) 602 264 351 www.agrobud-nieruchomosci.eu Biura Nieruchomości • INICIO Nieruchomości • ANKAM Nieruchomości Koszalin • HOME BROKER • METROHOUSE il Agrobud JĘCZMIEŃ sprzedam, 59/8471612. JAŁÓWKI cielne sprzedam tel. 516030863 KROWĘ sprzedam, 598583159, 667488794. KURKI 6-tyg. 94/312-42-34. KURKI nioski odchowane 784461566 KURKI odchowane 696462482 KURKI odchowane, kaczki, gęsi, indyki, perliczki, przepiórki. Dowóz. 600 539790 MACIORY, knury, bydło pourazowe KUPIĘ tel.692-906-410 PROSIĘTA i warchlaki sprzedam, 502228494. SOKOŁÓW skup bydła 500277836 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. ALKOHOLIZM- leczenie, zastrzyki, Esperal tel: 601-968-537. KURS języka niemieckiego dla opiekunów osób starszych - BEZ KAUCJI! Ilość miejsc ograniczona. Po kursie gwarantowana praca. Koszalin -501357022 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma. PRALKI AGD zmywarki, naprawy, tel. 503-380-410. PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 HYDRAULIK solidnie 509-765-180 HYDRAULIKA 24h, inne, 798-618-871 USŁUGI ogrodnicze, 691226885. SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli, 607-703-135 WESELA w Hotelu "Verde". Atrakcyjne ceny. Różne sale do wyboru. Samochód zabytkowy do ślubu gratis!!! Szczegóły na www.verde.pl Tel. 607-900-260. "EUROPEJSKA" Wesela, 608-431-242 AV-BUSY Niemcy z domu pod dom tel. 609-818-709,67-345-11-88. DUBAJ PRZEWOZY cała Dania, północne Niemcy Hamburg i okolice 664-999-618. BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpyłowe, tel. 511-323-367,502-302-147. CYKLINOWANIE, układanie, bejcowanie, lakierowanie, woskowanie, olejowanie, szczotkowanie, parkiet, deski, schody, www.parkietykoszalin. com 696-727-338 DACHY - dekarstwo 94/3412184 DACHY A-Z, remonty, 798618871. ELEKTRYCZNE A do Z, 608-22-77-89. GAZ junkersy, WOD-KAN, kuchenki -naprawa, wymiana, 606-579-846 GK OCIEPLENIA pianą PUR tel.504 564 077 POLBRUK, układanie 790-728-842. gk POLEROWANY beton, marmur, granit, gres, trawertyn, 696-727-338. POSADZKI, wylewki maszynowe tel. 574-175-433 STANY surowe 94/3412184. STUDNIE tanio, solidnie, 604-417-531 SUCHE zabudowy 94/3412184. KOCIĘTA brytyjskie z rodowodem 1500 zł, teł. 795-153-486 PRACA nad morzem. Pilne! 504172480. HYDRAULICZNE, tel. 607-703-135. detektyw-koszalin.pl, 602-601-166 GASTROWÓZ z wyposażeniem w Ustce sprzedam, 601829979. 30//Sport www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 ■■■■■■■■ W? •'••• > >r , - ■: K .£k£L._i''. PłiSoli ri •' • '/ V- spiii Ł.TM1 BADMINTON I Ogólnopolski Amatorski Tumiej Badmintona Toyota Słupsk - zawody w sobotę o godz. 9. Miejsce rywalizacji to hala ZSO nr 3 przy ul. M. Zaborowskiej w Słupsku. Czwarty turniej Grand Prix Słupska - rywalizacja dla dzieci, młodzieży i dorosłych w niedzielę o godz. 11. Granie w ZSO nr 3 przy ul. M. Zaborowskiej w Słupsku. Ogólnopolski dzień golfa - trenerzy i instruktorzy zapraszają do spróbowania swoich umiejętności w golfa. Impreza odbędzie się w niedzielę w godzinach od 11 do 15 na polu golfowym w Zajączkowie (gmina Kobylnica). Szczególnie mile widziane są dzieci, dla których przygotowano różne konkursy z nagrodami. XXI Turniej Judo Dzieci i Młodzików w Jezierzycach - sobota, godz. 11.45, hala przy ul. Olimpijskiej. LEKKOATLETYKA Akcja ogólnopolska „Biegam, bo lubię" - sobota, godz. 9-30 -10.30, stadion 650-lecia (ul. A. Madalińskiego) w Słupsku. XIX Mały Bieg Tura - zawody dla dzieci i młodzieży w niedzielę o godz. 10, Rynek Miejski w Człuchowie. XXIV Ogólnopolski Bieg Tura im. Henryka Pliszki - niedziela, godz. 12, dystans 10 km, start i meta na Rynku Miejskim w Człuchowie. XXXV Ogólnopolski Otwarty Bieg Przełajowy im. Tomasza Hopfera połączony z XVI Ogólnopolskim Biegiem Sołtysów i VIP-ówPamięci Jana Pawła n oraz z X Międzynarodową Milą Roi Land Obliwice Pamięci Olimpijczyka Piotra Gładkiego - impreza zacznie się o godz. 11 w niedzielę, tereny leśne wokół jeziorka w Obliwicach (gmina Nowa Wieś Lęborska). PIŁKA MOŻNA I liga: Drutex-Bytovia Bytów - Stomil Olsztyn (niedziela, godz. 12.30, stadion przy ul. A. Mickiewicza). HI liga: Pogoń Lębork- KS Chwaszczyno (sobota, godz. 17, stadion przy ul. J. Kusocińskiego). IV liga: Sokół Wyczechy -GKS Kolbudy (sobota, godz. 12), Gryf Słupsk - Jaguar Gdańsk (sobota, godz. 16, stadion przy ul. Zielonej), Drutex-Bytovia II Bytów -Arka II Gdynia (niedziela, godz. 17, sztuczne boisko przy ul. A. Mickiewicza). Słupska klasa okręgowa - w piątek zmierzą się: MKS Debrzno - Karol Pęplino (godz. 18.30); w sobotę grać będą: Słupia Kobylnica -Wybrzeże Objazda (15), Stal Jezierzyce - Prime Food Brda Przechlewo (17), Start Miastko - Diament Trzebielino (17, stadion przy ul. Słupskiej), Jantar Ustka - Piast Człuchów (18, stadion przy ul. Sportowej); w niedzielę grać będą: Kaszubia Studzienice -Jantaria Pobłocie (13), Garbarnia Kępice - Leśnik Cewice (16), Czarni Czarne -Sparta Sycewice (17). Słupska klasa A - w sobotę rywalizować będą: Polonez Bobrowniki - Sokół Szczypkowice (godz. 16, boisko w Damnie), Barton Barcino - Błękitni Główczyce (16), Echo Biesowice -Rowokół Smołdzino (16), Unia Korzybie - KS Włynkówko (16), SwePol Link Bruskowo Wielkie -Koral Maszewo (17) w niedzielę spotkają się: Echo Biesowice - Rowokół Smołdzino (16), Unia Korzybie - KS Włynkówko (16), SwePol Link Bruskowo Wielkie - Koral Maszewo (17) w niedzielę spotkają się: Słupska klasa A - w sobotę rywalizować będą: Polonez Bobrowniki - Sokół Szczypkowice (godz. 16, Damno), Barton Barcino -Błękitni Główczyce (16), Echo Biesowice - Rowokół Smołdzino (16), Unia Korzybie - KS Włynkówko (16), SwePol Link Bruskowo Wielkie - Koral Maszewo (17); w niedzielę grać będą: Granit Kończewo - Chrobry Charbrowo (13), KS Damnica - Zenit Redkowice (17); grupa II - w sobotę zmierzą się: Lipniczanka Lipnica -GTS Czarna Dąbrówka (16); w niedzielę rywalizować będą: Arkonia Pomysk Wielki - Stegna Parchowo (13), Magie Niezabyszewo - Granit Koczała (14), GKS Kołczygłowy - Zawisza Borzytuchom (14), Dolina-Speranda Gałąźnia Wielka -Myśliwiec Tuchomie (14), Skotawa Budowo - Sparta Konarzyny (14), Victoria/Prime Food Brda II Przechlewo - LKS Łebunia (16). Słupska klasa B - grupa I - sobota: Pomorze TS Potęgowo - Karol II Pęplino (godz. 16), Dąb Kusowo -Sokół Kuleszewo (16), SSPN Malczkowo/Łupawa - Szansa Siemianice (17); niedziela: Smoki Podole Małe - KS Zaleskie (13), Błękitni Motarzyno - Grab Grapice (13), Słupia Charnowo -Victoria Słupsk (14); grupa II- sobota: Grom Nakla -Victoria Dąbrówka (14), Kaszubia II Studzienice -Anioły II Garczegorze (17); w niedziele zmierzą się: Orkan Gostkowo - Pogoń II Lębork (10), Baza 44 Siemirowice - Piast II Człuchów (11, boisko w Maszewie), WKS Nożyno -Urania Udorpie (14). HI liga kobiet: Lew Lębork -Olimpico Malbork (niedziela, godz. 14, stadion przy ul. J. Kusocińskiego). SIATKÓWKA Mistrzoswa Polski kadetek w Słupsku - w piątek i sobotę o godz. 10,12,16 i 18; w niedzielę o godz. 10 (o brąz), o godz. 12 (o złoto), hala 0S-R - ul.M. Niedziałkowskiego. II Wiosenny Turniej siatkarski Dziewcząt - w Słupsku (sobota, godz. 10, hala w Zespole Szkół Technicznych - dawny drzewniak, ul. K. Szymanowskiego). (FEN) Mecz typu być albo nie być Piłka nożna - III liga W Lęborku miejscowa Pogoń podejmować będzie KS Chwaszczyno. Mecz w sobotę (27 maja) o godz. 17. Gospodarze liczą na pełną pulę. Krzysztof Niekrasz krzysztof.riiekrasz@polskapress.pl Do końca sezonu 2016/2017 pozostało jeszcze tylko pięć kolejek. Pogoń znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Obecnie lęborski beniaminek zajmuje szesnaste miejsce w tabeli. Ma 27 punktów i jest zagrożony degradacją do IV ligi, ale chce walczyć o to, by jej uniknąć. Nie będzie to łatwe zadanie. KS plasuje się na trzynastej pozycji. Jego konto to 36 punktów. Trenerem chwaszczyńskiej drużyny jest Łukasz Kowalski, który w przeszłości występował w Druteksie-Bytovii, gdy szkoleniowcem bytowskiej drużyny był Waldemar Walkusz. - Łukasz Kowalski był niezwykle ambitnym obrońcą. Obecnie też jest bardzo ambitnym szkoleniowcem i chce uratować Pogonista Fabian Słowiński to filar linii pomocy w Pogoni trzecią ligę dla Chwaszczyna. Jest na dobrej drodze w realizacji celu. Ja jestem w trudniejszym położeniu, bo dla Pogoni to może być mecz typu być albo nie być. W sobotę musimy zdobyć trzy oczka, by zostać w grze o byt w trzeciej lidze -mówi W. Walkusz z Lęborka. Pogoniści zdają sobie sprawę z tego, że w tym spotkaniu powinni zagrać na maksa. • ©® Trzecie miejsce Salosu Słupsk Koszykówka Słupskie salezjanki zakończyły sezon Północnej Ligi Licealnej Koszykówki Kobiet. W turnieju finałowym zorganizowanym w Trzciance (Wielkopolska) wzięły udział 4 najlepsze ekipy tego sezonu. Salos jechał na te zawody jako trzecia ekipa po rundzie zasadniczej i na takim miejscu ligę ukończył. Wyniki: Salos Słupsk - TSD Sport Trzcianka44:47. Najskuteczniejsze w Salosie były; O. Zielińska -11 pkt oraz N. Piotrowska i K. Fendrych po 10. Salos Słupsk -Olimpijczyk Drawsko Pomorskie 82:39- Dla Salosu najwięcej punktów zdobyły: N. Andrzejczuk -12 i W. Wojewoda - 8. Po dwóch porażkach słupszczankom przyszło walczyć o trzecią lokatę z UKS Basket Miastko. Ostatecznie 43:33 zwyciężył Salos. W tym meczu, szczególnie w końcówce, klasą dla siebie była Kamila Fendrych, autorka 18 punktów, do tego 8 dołożyła N. Andrzejczuk. Olimpijczyk - Basket 51:10, Basket -Trzcianka40:62. Najskuteczniejszą koszykarką ligi została Monika Witomska (Basket Miastko) -średnia 22,2 pkt. • ©® JAROSŁAW STENCEL Ostatni rzut ligi szkolnej w Łupawie Judo W Łupawie odbył się IV Rzut ligi Szkolnej Judo. Startowało ogółem 25 zawodniczek i zawodników z 9 szkół słupskich i powiatu słupskiego. Organizatorem zawodów był UKS Judo Łupawa, były to ostatnie zawody w ramach Ligi Szkolnej Judo w roku szkolnym 2016/2017. Organizator dla wszystkich zawodników ufundował pamiątkowe statuetki za zdobyte miejsca w poszczególnych kategoriach wagowych oraz dla szkół w punktacji dru- żynowej. Wyniki dziewcząt: waga 38kg -1. Urbaniak Weronika (SP1) - 5pkt, 2. Szyngier Karolina (SP Łupawa) - 3 pkt, 3. Niemczyk Daria (SP Wrzeście) - 2pkt, 4. Wojciechowska Zuzanna (SP Łupawa) - O pkt. waga 43 kg - l.Zabieglik Zuzanna (SP Łupawa) - 4 pkt 2. Musiałek Maria (SP 5) - 2 pkt. Waga 46kg -1. Szycko Oliwia (SP 4) - 2 pkt. Waga 64kg -1. Sołśnia Julia (SP Domaradz) - 3 pkt. Waga 70 kg -1. Hadziewicz Katarzyna (SP 5) - 2 pkt. Wyniki chłopców: waga 25 kg - l. Kaczmarek Tomasz (SP Łupawa) - 2 pkt. Waga 33 kg -1. Bielawa Łukasz (SP 8) - 4 pkt -waga 39 kg -1. Wójcik Marcin (SP 5) - 3pkt. Waga 41 kg - 1. Nieznalski Jakub SP 7 - 5 pkt., 2. Winiarczyk Kamil (SP Wrzeście) - 3 pkt, 3. Kulwas Olgierd (SP Objazda) - 2 pkt. Waga 55 kg - 1. Michalski Łukasz (SP Łupawa) - 4 pkt, 2. Jęczewski Jakub (SP Objazda) -2 pkt. Waga 70 kg - 1. Żuk Hubert (SP 10) - 2 pkt. Drużynowo dziewczęta: SP Łupawa - 7 pkt, II SP 1 - 5 pkt, III SP 5 - 4 pkt. Chłopcy: SP Łupawa - 6 pkt, SP 7 - 5 pkt, SP Wrzeście - 5 pkt. • ©0 JAROSŁAW STENCEL Glos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Sport//3i Lotto i w skrócie Multi Multi -25.05godz. 14 7.15,19,21,27.32,33.35,37,40,42,45. 49.52,57,66,68.69.70,74 plus 66 Kaskada 2,4,5,7,9.11,14,15,17,18.20,22 Multi Multi -24.05godz. 21.40 6,10,11.17.23.31,34,40.43,46.50.54. 56,57,58.62,64,77.78.79 plus 31 Ekstra Pensja 10,13,16,26,30 + 2 Mini Lotto20,26.33.35.40 Kaskada 1,5,8,9,10.11,12.14,15.18.23.24 (STEN) Oddaliby trofeum LE za życie ofiar Finał w Sztokholmie odbył się w cieniu zamachu podczas koncertu w Manchester Arena. Przed meczem była minuta ciszy, później aplauz ku pamięci 22 ofiar. Czerwone Diabły wygrały z Ajaksem Amsterdam 2:0 po golach Paula Pogby i Henricha Mychitariana. - Zagraliśmy dla tych, którzy zginęli. Takie wydarzenia są straszne bez względu na to, gdzie do nich dochodzi - zaznaczył zdobywca gola na 1:0. - Wydarzenie ze względu na okoliczności było dla nas bardzo trudne. Gdybyśmy mogli, bez zastanowienia zamienilibyśmy trofeum za życie ofiar zamachu. Nie wiem, czy ten puchar uczyni mieszkańców Manchesteru choć trochę szczęśliwymi. Może. W każdym razie musieliśmy wygrać Ligę Europy - wyjaśnił Mourinho. Dzięki wygranej Czerwone Diabły zapewniły sobie udział w Lidze Mistrzów w następnym sezonie. Rozgrywki ligowe zakończyli na szóstym miejscu. - Wygraliśmy dla ofiartrage-dii. Jeśli komuś dodaliśmy w ten sposób otuchy, to dla nas wystarczające - podkreślił pomocnik MU Ander Herrera. KSW idzie po rekord frekwencji Mieszane sztuki walki Sobotnia gala KSW Colosseum jest o krok od zostania największą galą w historii nowożytnego MMA. Sprzedano już ponad 55 tysięcy biletów Tomasz Dębek Twitter: @themback Takiej gali sportów walki w Europie jeszcze nie było. Tysiące kibiców zasiądą na trybunach PGE Narodowego i zobaczą w akcji największe gwiazdy rodzimego MMA. W rozpisce KSW: Colosseum znalazło się pięć walk o mistrzowskie pasy. Do tego wystąpią m.in. medalista olimpijski w zapasach Damian Janikowski, powracająca po przerwie legenda polskiego MMA Łukasz „Juras" Jurkowski czy kontrowersyjny artysta Popek, którego rywalem będzie „Hardkorowy Koksu", czyli Robert Burneika. W walce wieczoru zmierzy się natomiast dwóch mistrzów, Mamed Chalidow (waga średnia) i Borys Mańkowski (półśrednia). W czwartek rano liczba sprzedanych biletów wynosiła 55 425-Do wyniku gali UFC w Melbourne z listopada 2015 roku (56 214) brakowało więc niespełna 800 wejściówek. Tylko jedna gala w historii, Pride Shockwave z 2002 r., zgromadziła większą publiczność, 71 tys. - Mierzymy się z nowożytnymi imprezami, gala Pride'a była tak dawno temu, że porównywanie się z nią nie ma sensu. Poza tym byliśmy z Martinem w Japonii i wiele osób mówiło nam, że na tamtej gali nie mogło zmieścić się tylu widzów - podkreśla współwłaściciel KSW Maciej Kawulski. -Rekord to kwestia czasu, liczby cały czas przyspieszają - dodaje. - Pod względem promocyjnym robimy wszystko, by pobić ten rekord. To nie jest kwestia pieniędzy. Liczba biletów, której nam brakuje, w żaden sposób nie zmieni budżetu imprezy. Chodzi raczej o fajną zabawę i napisanie historii. Ale nie będziemy też rozdawać biletów i na siłę zapełniać stadionu - podkreśla jego wspólnik Martin Lewandowski. Atmosferę przed sobotnią galą podgrzała konferencja prasowa, podczas której część zawodników zaczęła wymianę ciosów - na razie słownych. Przodowali w tym Popek i Burneika. - Robert dostanie ciężki wp... Wiem, że nie trenował. Ja miałem na przygotowania więcej czasu niż ostatnio. Mocno zap... i na pewno jestem od niego lepiej przygotowany kondycyjnie - zapowiadał artysta. - Coś trenowałem. Nakak-tusach, arbuzach... Jego głowa jest jak arbuz. Trochę zielona, a w środku też podobnie - zripo-stował Burneika. Popek odpowiedział... wierszem. „W sobotę Burneika pęknie Ci szczęka i cały stadion zwariuje. Do domu po walce zabierze Cię karetka, a stejka będziesz wp... przez rurkę" - podsumował. Gorąco było też w starciu innych „ciężkich", Mariusza Pu-dzianowskiego i Tyberiusza Kowalczyka. Ten drugi zaczepił rywala, że „nie zbudował swojej rzeźby nagołąbkach". - To praw- Pudzian wejdzie do klatki tuż przed walką wieczoru. Zmierzy się z innym byłym Strongmanem. Tyberiuszem Kowalczykiem da. Zrobiłem ją przez sześć miesięcy ciężkich przygotowań. Efekt zobaczycie w sobotę - przekonywał „Pudzian". Stosowanie dopingu Marcinowi Wójcikowi zarzucił z kolei mistrz wagi półciężkiej Tomasz Narkun. Mocne słowa padły też pomiędzy czempionem wagi lekkiej Mateuszem Gamrotem i Normanem Parke'iem. - Spotkaliśmy się kiedyś w Tajlandii i uciekł od konfrontacji ze mną. Tak samo było w jego karierze. KSW się nim opiekowało, dobierało przeciwników pod niego. Ze mną będzie inaczej. Zgniotę go -przekonuje Brytyjczyk. - Byłem tam, Normanowi chodzi chyba o konfrontację z tajskimi transwestytami. Faktycznie uciekliśmy. Jeśli on i jego kumple zrobili inaczej to ich sprawa - skomentował Mańkowski, klubowy kolega „Gamera". - To jego psychologiczne zagrywki. Mówił też, że po naszej walce przejdzie na emeryturę. Jeśli tak, to mu w tym pomogę. Walczyłem z lepszymi rywalami. Parkę to średniak - dodał Gamrot. Prowokował też Rameau Sokoudjou, rywal „Jurasa". -Trenuję z moim dzieckiem, ma siedem lat. I skopałoby mu tyłek - zaczepiał. - OK. Niech będzie pewien, że to dla niego łatwa walka. Ja nie będę odpowiadał. Sokoudjou jest legendą tego sportu, szanuję go. I nie mam zamiaru uciekać się do trash talku - odpowiedział Jurkowski. Z dużym luzem i wzajemnym szacunkiem do pytań podchodzili bohaterowie walki wieczoru. Chalidow, którego kontakt z KSW wygasa po sobotniej walce zapowiedział, że o przyszłości pomyśli dopiero po wakacjach. - Rozłożę namiot w jego ogródku i będę tam koczował - skomentował Kawulski. Kibicom, którzy wybierają się na Narodowy dobrą widoczność zagwarantują cztery wielkie telebimy wokół klatki i cztery ko-lejne pod dachem. - Nie będę ściemniał, im wyżej ktoś siedzi, tym bardziej walkę będzie musiał obserwować na telebimie. Ale chodzi też o to, by być częścią wydarzenia, poczućtę atmosferę. Jak na koncercie - podkreśla Lewandowski. Przed telewizorem galę będzie można obejrzeć tylko w systemie pay-per-view (cena: 40 zł). Poczuć namiastkę wydarzenia będzie można w piątek o 18. W Amfiteatrze Bemowo odbędzie się wtedy otwarta dla kibiców ceremonia ważenia. • ©© Roland Garros bez zdecydowanych faworytów. Radwańska z problemami wiście, że na pewno wygra, bo w Paryżu do tej pory nigdy nie zaszła dalej, niż do ćwierćfinału. Na pewno jednak stać ją wta-kich okolicznościach przyrody na dobry wynik - dodaje. Bukmacherzy zdecydowanie nie wierzą natomiast w Agnieszkę Radwańską (41 do l) i trudno się dziwić, bo Polka również nie przepada za ceglaną mączką, a w dodatku póki co spisuje się w tym sezonie poniżej oczekiwań. W ostatnim czasie miała ponadto problemy ze zdrowiem i jej występ w Paryżu stał pod znakiem zapytania. • ©© Tenis Dawno już nie było sytuacji, że turniej Roland Garros nie miał zdecydowanego faworyta. Zarówno w rywalizacji pań. jak i panów. Początek w niedzielę Hubert Zdankiewicz redakcja@polskatimes.pl Serena Williams w ciąży, Maria Szarapowa nie może zagrać (nie dostała dzikiej karty nawet do eliminacji), Simona Halep kontuzjowana (szanse Rumun- ki na występ w Paryżu lekarze oceniają na po 50). Problemyma również broniąca tytułu Garbi-ne Muguruza, która pierwsze dwa tegoroczne turnieje na kortach ziemnych kończyła po pierwszych meczach. W trzecim, w Rzymie, dotarła do półfinału, ale w nim musiała skreczować z powodu bólu szyi. Zestawmy to razem i widać gołym okiem, że chyba tylko wróżka byłaby w stanie wytypować faworytkę tegorocznego Roland Garros. Bukmacherzy nadal najwyżej oceniają szansę Halep (5.50 do l), na drugim miejscu widzą Ukrainkę Elinę Switolinę (7.50), a na trzecim Muguruzę (11). Kolejne (po 15) okupują Francuzka Kristina Mladenovic, Rosjanka Świetlana Kuzniecowa i Niemka Angeliąue Kerber. Niskie notowania tej ostatniej wynikają z faktu, że liderka rankingu WTA słabo spisuje się tej wiosny na ziemi. - Jabym jej nie skreślał, właśnie dlatego, że drabinka jest w tym roku tak otwarta - uważa były trener Kerber Paweł Ostrowski. - Angie to taki typ, że jak poczuje choćby cień szansy to nie popuści. Nie twierdzę oczy- Agnieszka Radwańska rok temu dotarła w Paryżu do 1/8 finału, w tym roku może być jej jednak trudno powtórzyć ten wynik www.gp24.pl:www.gk24.pl;www.gs24.pl Prezes oddziału Piotr Grabowski __ Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz _ Zastępcy Ynona Husaim-Sobecka Marcin Stefanowski Bogdan Stech (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324 240__ Dyrektor drukarni Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski. tel. 94 347 3512 Prenumefata. tei. 94 3473 537 Głos Koszaliński - www.gfc24.pl ul Mickiewicza24,75-004Koszalin, Li J*3,5 "•fax 94 347 35 40. tel. reklama 94 347 3512. redakcja.gk24@polskapress.pl, reklaiTH.gk24@pdskapress.pl Gk» Pomorza - wvwj{p24pl ul. Henryka Pobożnego 19.76^00 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama 059 848 8101. reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 91433 48 64, tel. reklama 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl. reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13, 78-100 Kołobrzeg, tel. 94 354 50 80, fax 94 3527149 Bytów ul. Wojska Polskiego 2, 77-100 Bytów, tel. 59 822 6013, tel. reklama 59 848 8101 Szczednefc ul. Plac Wolności 6, 78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 374 23 89__ Świnoujście ul. Armii Krajowej 12, 72-600 Świnoujście. tel. 9132146 49, fax 9132148 40, reklama tel. 91578 47 28_ Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, iax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. PB Polskie Badania Czytekttaa Ab. nim mmmm Nakład KontrokwanyZKDP POLSKA PRESS WYDAWCA POLSKA PRESS GRUPA Ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa Teł.: 22 20144 00, faks: 22 20144100 Prezes Zarządu Dorota Stanek • Wiceprezes Dariusz Swiąder i Członek Zarqdu Paweł Fąfara i Członek Zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor zanądzaftcy Bkn Reklamy Paweł Kossek 22 20144 36 Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński, 22 20142 00 IteteUng Sławomir Nowak 22 20144 00 Kolportaż Karol Wlazło 512106 553 Produtafa Dorota Czerko 22 2014100 Rzeczni! prasowy Joanna Pazio 22 20144 38 DRUK Polska Press Oddział Poligrafia Drukarnia w Koszalinie Ul. Słowiańska 3a Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych bez zgody wydawcy jest zabronione. www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 26 maja 2017 Rn/EURÓflCP euro.com. pl A /-90»' ONE t J|§:i O lpi5@E*at3fc5ta»4flt w*m*wm m 9rt: Mk W, farm śaitim 5 'i&m lim m § mmąos Ksssośs llei Out Bgsk ISSlSr* &st Stsee 20!? Knett S^arts Ms Nmcrtft I&as im m% mmącą SAMSUNG GalaxyJ7i bmvfimm ftaHtttCI Swrtfe* 15 0armf Ipafst & Mpix 9*sism mr wSKr Laptop 2wl YeęiSOO tl6 mmmm hnsckiril rin[f T tl sęsim Wiu#3*s !0 Lenovo Deskoreila efefctr^c&tt flper HS300I IZ im/k I Zasapie 61» ^yriiM^K - stafr&ryyj* j»f*f JBŁ Charp 2* Inarug) Nk fi V! Czas pr«c| t* tatiftf i* K i Ibetsstl 10 i ttąo& USS «fcr« 3SI. MiTiTf i~tii Miilf I WfriTiifw^ Trrrr Wl | WfBWTOPf BEEwsIitM PHILIPS Głtśftfli NUMO MCRO Czas #tk« u Nt*3 fa 4 U tfC! teetwtli 2.111łątit mat USI wefśde MII | Wt*tśtłW3®q sukrefse WBUDOWANY G-tOSNiK filUETOuTH Łsjij prwuKM Z (t5ł»',Zs9ił JAK ISMBKi' ttoattnĄ A C5 08 2017 i n^tteslw tawsefl '