Sławnianie znani i nieznani Czyny ludzi dają blask krajowi, z którego pochodzą J. Słowacki SŁAWNIANIE ZNANI I NIEZNANI pod redakcją Jana Sroki i Marii Poprawskiej SŁAWNO 2014 Na okładce: Rudolf Muchow, Panorama Sławna, litografia kredkowa, 1924 Autorzy tekstów: Joanna Kluszczyńska, Janina Kraszewska, zbigniew Mielczarski, Maria Poprawska, Elżbieta Róg-Kosińska, Jan Sroka, wojciech Siwiński, Bogdan wroński, Lisaweta von zitzewitz © Copyright by Jan Sroka, 2014 © Copyright by Authors Druk publikacji wsparty przez Urząd Miejski w Sławnie Wydawca: Fundacja „Dziedzictwo”, 76-100 Sławno, Cieszkowskiego 2 wydawnictwo Margraf, Sławno, e-mail: margraf2@gmail.com Druk: PPU „BoXPoL” Sp. z o.o., 76-200 Słupsk, ul. wiejska 28 e-mail: boxpol@post.pl, tel. +48 58 842 43 71 ISBN: 97883-61603-72-6 Wstęp Sławnianie znani i nieznani - to tytuł tomu zawierającego sylwetki ludzi, którzy urodzili się w Sławnie, bądź jakiś okres swojego życia spędzili w tym mieście. Ale przede wszystkim to teksty o ludziach, którzy odcisnęli na mieście i jego mieszkańcach jakieś piętno. Tworzyli to miasto i byli rozpoznawalni. Pełnili różne role społeczne. Nie tylko kierowali miastem i jego instytucjami, ale także byli rzemieślnikami, działaczami społecznymi, handlowcami, fabrykantami, nauczycielami, artystami. To szkice o ludziach, którzy wyrastali ponad przeciętność. To także opowieści o tych, którzy pochodzili ze Sławna, ale karierę zrobili poza jego granicami. Książka składa się z dwóch części. w pierwszej przedstawiliśmy tych, którzy związani byli z przedwojennym, niemieckim Sławnem. w części drugiej zamieszczone są sylwetki tych, którzy tworzyli powojenne, polskie Sławno. Piszemy tylko o osobach, których biografia jest już zamknięta. wybór, jakiego dokonaliśmy, jest po pierwsze wyborem subiektywnym. z pewnością ktoś inny dokonałby nieco innego doboru osób. Po drugie jest wyborem ograniczonym założoną objętością książki i po trzecie dostępnością źródeł. o wielu osobach nie udało się napisać, bo nie dotarliśmy do ich biografii. w przyszłości ukażą się kolejne części publikacji i wtedy znajdą się niej sylwetki osób w tym tomie nieobecnych, a zasługujących na uwagę. wiele dawnych instytucji już nie istnieje, a nawet w tych, które nadal działają, archiwa zostały przetrzebione. Być może jednak w przyszłości uda się dotrzeć do niedostępnych dziś materiałów. Jan Sroka SCHLAWE Honorowi obywatele Sławna przełomu XIX i XX wieku Magistrat i Rada Miejska przedwojennego Sławna nadawała ludziom zasłużonym dla miasta tytuł Honorowego Obywatela Sławna. Kilka sylwetek honorowych obywateli zamieszczamy. Patrząc na nazwiska i ich zasługi odnoszę wrażenie, że dobór wyróżnionych był znacznie bardziej staranny i przemyślany, niż dzieje się to we współczesnym Sławnie, gdzie niekiedy o nadaniu Honorowej Odznaki „Gryfa Sławieńskiego” decydują względy koniunkturalne. Otto vqn Bismarck (1815-1898) Pierwszy dyplom honorowego obywatela Sławna otrzymał książę Otto von Bismarck, wieloletni premier Prus i kanclerz Rzeszy Niemieckiej. Bismarck w Polsce nie kojarzył się dobrze, zwłaszcza za germanizację prowadzoną w wielkopolsce. Był jednak jednym z najwybit- 10 niejszych polityków europejskich XIX wieku i twórcą nowoczesnego państwa niemieckiego. Był także twórcą państwa opiekuńczego. wprowadzone przez niego w 1880 roku rozwiązania stały się wzorem dla wielu krajów. Jego program ubezpieczeń społecznych wprowadzał emerytury, ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków i bezrobocia oraz opiekę medyczną. w 1867 roku otto von Bismarck zakupił posiadłość w warcinie. Spędzał tu wiele czasu, nie tylko w okresie wakacji. Po odejściu z polityki w 1890 roku zamieszkał tu na stałe. Do warcina wielokrotnie jeździł przez Sławno. 14 marca 1895 roku magistrat przyjął uchwałę o zaproponowaniu „Żelaznemu Kanclerzowi” w podziękowaniu za osobiste związki z miastem i „otwarte i łaskawe ucho” podczas pobytów w Sławnie po zakupie pałacu w warcinie tytuł honorowego obywatela miasta. Dzień później stosowną uchwałę na nadzwyczajnym posiedzeniu podjęła rada miasta. Burmistrz Sławna August Stoebbe wysłał list do sekretarza Bismarcka, zawiadamiając go o zamiarze uhonorowania kanclerza. Dzień później nadeszła do miasta depesza informująca, że „książe Bismarck czuje się zaszczycony nadaniem mu tytułu Honorowego obywatela Miasta Sławna”. wykonanie dyplomu powierzono berlińskiemu kaligrafowi Ernstowi Schutze. Magistrat i Rada Miejska Sławna przyznała dyplom byłemu kanclerzowi Rzeszy 1 kwietnia 1895 roku w 80-tą rocznicę urodzin. Tekst dyplomu honorowego brzmiał: „Jego Książęcej Mości Otto von Bismarckowi - nieśmiertelnemu twórcy Rzeszy Niemieckiej - miasto Sławno na Pomorzu ma zaszczyt nadać tytuł - Honorowego Obywatela z okazji 80. urodzin - jako podziękowanie i uszanowanie - Sławno, 1 IV 1895”. Na dyplomie znalazły się podpisy wszystkich członków magistratu i radnych. Dyplom przekazano Kanclerzowi wraz z listem, w którym napisano, że „miasto poczytuje sobie za zaszczyt przyjęcie przez księcia dyplomu Honorowego obywatela. Jesteśmy dumni - pisały władze Sławna - że największego męża stanu naszego czasu, twórcę Rzeszy Niemieckiej możemy nazwać naszym honorowym obywatelem. 11 W historii naszego miasta będzie to fakt niepowtarzalny. Naszemu Honorowemu obywatelowi Książęcej Mości von Bismarckowi przekazujemy nasz głęboki szacunek”. Kanclerz wystosował do władz miejskich własnoręcznie napisany list z podziękowanie z datą 1 maja 1895 roku. Po śmierci Bismarcka - 1 sierpnia 1898 roku - miasto przekazało na ręce Królewskiego Podsekretarza Stanu wieniec z prośbą o złożenie go na trumnie kanclerza. Ulicy między Koszalińskim Przedmieściem, a ulicą Polanowską nadano imię Bismarcka. Tędy kanclerz często jeździł swoim powozem z dworca kolejowego do majątku w Warcinie. Dla upamiętnienia faktu przyjęcia Honorowego Obywatelstwa Sławna - jak głosi ustne podanie - Bismarck zasadził dąb na niewielkim wzniesieniu w lasku komunalnym, nieco za witającym wchodzących do lasu dębem - pomnikiem przyrody. Dąb „Bismarcka” rośnie tam do dziś. W1915 roku władze Sławna przyznały dwa tytuły honorowego obywatela miasta. Otrzymali je Hermann Kuhn i Hubert von Michaelis 12 Hermann Kuhn (1851-1937) Hermann Kuhn - pruski minister finansów urodził się w Sławnie w 1851 roku. Był synem kupca C. L. Kuhna i szwagrem wieloletniego rajcy miejskiego Sławna - Jascha. Studiował w Heidelbergu. W 1881 roku został sędzią sądu miejskiego w Darłowie, potem przeszedł do urzędu finansowego w Szczecinie. Kolejno był nadinspektorem celnym w Toruniu oraz pracował w służbie wewnętrznej 13 w Gdańsku, skąd został przeniesiony jako radca rządowy do Berlina. W niedługim czasie został ministrem finansów. Gdy w 1915 roku zamierzał odwiedzić swoich krewnych w Sławnie, burmistrz Berlitt poprosił, by złożył wizytę w dniu 7 listopada i wziął udział w uroczystości poświęcenia na rynku żelaznego godła Sławna, które następnie miało być umocowane nad schodami wiodącymi do ratusza. zaproszenie to potwierdziła rada miejska Sławna. Minister potwierdził przyjazd podkreślając, iż przez udział w uroczystości będzie mógł nawiązać więzy ze swoim miejscem urodzenia. Rada Miejska 5 listopada 1915 roku postanowiła z okazji wizyty Hermana Kuhna w Sławnie i w podziękowaniu za pomoc udzielaną w staraniach o przejęcie gimnazjum przez państwo - co wiązało się z finansowaniem szkoły ze środków pozamiejskich - wręczyć mu list honorowego obywatela Sławna. W ostatniej chwili minister odwołał swój przyjazd - list wręczono przy innej okazji. Z wdzięczności za piękny gest Sławna minister podarował miastu swoje popiersie wykonane w 1916 roku z pomorskiego dębu przez Wilhelma Grossa, rzeźbiarza i grafika pochodzącego ze Sławna. Popiersie stało do 1945 roku w sali posiedzeń ratusza. Na 65 urodziny sławnianie przekazali mu życzenia i jednocześnie kondolencje z powodu śmierci jedynego syna, który zginął na wojnie. Sławno jeszcze raz uhonorowało swego rodaka nadając jednej z ulic nazwę Kuhnstrasse (obecna ulica Kościelna). Herman Kuhn zmarł 27 lutego 1937 roku w Berlinie. 14 Hubert vqn Michaelis (1858-1925) Hubert von Michaelis był właścicielem majątku w Kwasowie. W tej miejscowości się urodził i zmarł. Był majorem w stanie spoczynku, członkiem parlamentu Rzeszy - deputowanym z ramienia powiatu sławieńskiego. Dyplom nadany von Michaelisowi był trzecim Dyplomem Honorowego Obywatela Sławna. 15 Miasto Sławno wiele mu zawdzięczało i dlatego magistrat 9 lipca 1914 roku przedłożył następujące uzasadnienie wniosku: „Pan Hubert von Michaelis z Kwasowa wykazuje najwyższe zainteresowanie sprawami Sławna. Często przekazywał nasze prośby do władz wyższego szczebla. Szczególnie zajmował się sprawą upaństwowienia naszego gimnazjum interweniując nawet u władz najwyższego szczebla w Berlinie. Dzięki jego staraniom gimnazjum otrzymało status szkoły państwowej, co znacznie odciążyło finanse miasta”. Utrzymywanie szkoły średniej przez magistrat było wielkim obciążeniem dla budżetu miasta. 21 lipca 1914 roku członkowie Rady Miejskiej jednogłośnie przyjęli propozycję magistratu. Dyplom Honorowego obywatela Sławna przekazano von Micha-elisowi 12 kwietnia 1915 roku. Na dyplomie znajdowały się wizerunki: gimnazjum, ratusza, bram miejskich i herbu miasta. Dyplom otrzymał von Michaelis w Kwasowie. 15 sierpnia 1915 roku w hotelu Prahlow, który znajdował się w zachodniej pierzei rynku, wydano oficjalny bankiet, na który zaproszono wiele znanych osobistości. Laureat tytułu Honorowego obywatela Sławna napisał do władz miejskich podziękowanie, w którym znalazło się następujące stwierdzenie: „zawsze byłem zdania, że dobrobyt małych miast jest ściśle związany z dobrobytem kraju. Istnieje między nimi ścisły związek”. 16 August Steinhprst (i853-1937) August Steinhorst urodził się w Warszkowie w 1853 roku, zmarł w Sławnie w roku 1937. Był członkiem rady miejskiej Sławna i członkiem rady powiatu. Funkcję radnego pełnił od sierpnia 1906 roku. Jego wiedza i działania zaoszczędziły miastu wiele niepotrzebnych wydatków. w uznaniu zasług otrzymał 26 kwietnia 1922 roku tytuł „Starszego Radnego”. Był czwartym Honorowym obywatelem Sławna, a tytuł otrzymał w roku 1927. w uzasadnieniu pisano: „My magistrat i radni powiatu Sławno wyrażamy podziękowanie Augustowi Steinhorstowi za 21 lat ofiarnej pracy w obu radach i w uznaniu jego zasług przyznajemy dyplom honorowy”. Dyplom na pergaminie wykonał artysta malarz i nauczyciel mieszkający w Słupsku willi Hardt. wręczono go w skórzanym etui na bankiecie, który z udziałem wielu gości - w tym członków magistratu oraz radnych miasta i powiatu - odbył się sali bankiero-wej hotelu Deutscher Hof. w swoim wystąpieniu burmistrz Sławna Lenz podkreślił lojalność i pracowitość Starszego Radnego oraz jego duże zasługi w sprawach społecznych. Jan Sroka 17 Hans Bredow (1879-1959) Hans Bredow - jeden z pionierów niemieckiego radia - urodził się w Sławnie 26 listopada 1879 roku. Dziesięć lat później - w 1889 roku - jego ojciec przyjął posadę na budowie kanału łączącego Morze Północne i Bałtyckie w Rendsburgu. Tu młody Bredow uzyskał maturę, a następnie studiował na politechnice w Kothen. 18 W 1903 roku rozpoczął pracę jako inżynier w koncernie A.E.G (Allgemeine Elektricitats-Gesellschaft) zajmując się prądem o wysokim napięciu. Rok później rozpoczął pracę w spółce Telefunken. Po pięciu latach został jej dyrektorem administracyjnym. Zajął się tworzeniem niemieckiej telegrafii. Podczas I wojny światowej kierował pracami doświadczalnymi z zakresu telegrafii i modernizował urządzenia wojskowe. Wprowadził w życie system lamp radiowych. W 1917 roku przeprowadził doświadczenia z przekazywaniem muzyki z gramofonu drogą radiową na front. Po I wojnie światowej został dyrektorem generalnym Telefun-ken, a rok później mianowano go krajowym ministrem poczty. Realizował swoje pomysły rozbudowy niemieckiego radia. W latach 1923-24 zaczęły pod jego opieką pracować regionalne radiostacje, które zawiązały ogólnokrajową spółkę. Bredow został komisarzem radiowym w Ministerstwie Poczty Rzeszy i kierował rozwojem niemieckiego radia. Opracował regulamin dla radia landów i całej Rzeszy. zaznaczył w nim, że wszystkie informacje powinny mieć charakter ponadpartyjny. W proteście przeciw zwolnieniu pracowników radia o liberalnych poglądach w 1933 roku Bredow zrezygnował ze swego stanowiska. W pokazowym procesie, który wytoczyły mu władze hitlerowskie został uniewinniony. Po II wojnie światowej przez rok był prezydentem landu Hessen - Nassau. Na tym stanowisku nie czuł się dobrze i ucieszył się z propozycji, jaką złożyła mu nowo tworzona rozgłośnia radiowa w Hessen w 1949 roku - prowadzenia spraw administracyjnych. Współpracował przy tworzeniu nowych Regulaminów dla rozgłośni regionalnych. W 1951 roku zrezygnował z aktywnej współpracy z radiem. Zmarł w Wiesbaden 9 stycznia 1959 roku. Jan Sroka 19 Erwin Gphrbandt (1890-1965) Erwin Gohrbandt, znany berliński chirurg urodził się w Sławnie 20 września 1890 roku. Po studiach z zakresu medycyny i teologii w 1919 roku został lekarzem w uniwersyteckim szpitalu Cha-rite w Berlinie. Od 1928 był profesorem i pracował - do 1958 roku - w szpitalu Moabit w Berlinie. Od roku 1955 był także profesorem na berlińskim uniwersytecie technicznym. 20 Specjalizował się w chirurgii dziecięcej, wykonując m. in. operacje serca, dróg żółciowych, naczyń krwionośnych i układu nerwowego. Był autorem wielu prac naukowych. w 1928 roku ukazała się książka „Chirurgia chorób wieku dziecięcego”, której był współautorem, a w 1936 roku „Chirurgia dziecięca w praktyce”. zmarł w Berlinie 1 marca 1965 roku. Chirurgiem był także jego młodszy brat Paul. Urodził się także w Sławnie 30 lipca 1896 roku od 1936 roku pracował w Berlinie, a następnie w Tubindze. Jan Sroka 21 Wilhelm Gross (1883-1974) Wilhelm Gross - rzeźbiarz i grafik - urodził się w Sławnie w 1883 roku. Ukończył sławieńską szkołę podstawową, a następnie progimnazjum. Pracował w fabryce mebli w Słupsku i jako pomocnik pisarza w Sławnie. Sytuacja Grossa zmieniła się, kiedy radczyni Schreiber zwróciła uwagę na jego prace i spróbowała je sprzedać na dobro- 22 czynnym kiermaszu zorganizowanym przez Ojczyźniany Związek Kobiet. W gazecie przeczytała też ogłoszenie, iż berliński rzeźbiarz Louis Lessing poszukuje ucznia. Był rok 1900, kiedy Gross udał się do Berlina. w 1902 roku był słuchaczem Akademii Sztuk Pięknych w Karlsruhe. w 1903 roku zmarł ojczym artysty i wilhelm musiał wrócić do Sławna. Jego talentem zainteresowała się dyrektorka prywatnej szkoły żeńskiej. Dzięki jej staraniom uzyskał jednorazowe stypendium, które umożliwiło mu ponowny wyjazd do Berlina. Krótkie studia akademickie i terminowanie w pracowniach artystów dały Grossowi podstawy techniki rzeźbiarskiej. Dzięki pomocy Eduarda Arndholda - właściciela górnośląskich kopalń - mógł odlać w brązie rzeźbę dyskobola na konkurs organizowany przez Niemieckie Stowarzyszenie Artystów w Dreźnie. Za rzeźbę otrzymał roczne stypendium na studia we Florencji i Rzymie (1908). Zamieszkał we Florencji w Bocklin Villa. Zabytki - kościoły i muzea ze wspaniałymi zbiorami sztuki wywarły wielki wpływ na młodego Grossa. E. Arndhold odwiedzając go w Italii przekazał mu zlecenie wykonania rzeźby chłopa z Sabiny dla parku w Werneuchen. To zlecenie pozwoliło mu na pobyt we Włoszech przez następne dwa lata. Wykonał wtedy m.in.: popiersie córki malarza Drehera z Drezna (brąz), popiersie w kamieniu francuskiego historyka sztuki Friedlandera, popiersie z brązu włoskiego chłopa Pasquale - zakupione przez w Muzeum w Poznaniu W latach 1911-1913 Gross często gościł u matki w Sławnie. Był już wtedy znanym artystą i szybko nawiązywał liczne przyjaźnie z miejscową elitą. Na początku 1913 roku wrócił do Berlina, gdzie wynajął obszerny warsztat. Zakupy dokonywane m.in. przez muzea w Poznaniu i Szczecinie pozwalały mu na zajmowanie się wyłącznie sztuką. W lipcu 1915 roku zawarł związek małżeński z Friedą Pumplum z Koszalina, która od 1910 roku wraz ze swymi zamożnymi rodzicami mieszkała w Berlinie. Frieda była bratanicą Hermana Pum-pluma, właściciela sławieńskiego tartaku, który znajdował się przy Kosliner Vorstadt 19 (Osiedle Koszalińskie). Do 1919 roku artysta z żoną mieszkał w niewielkim trzyrodzinnym domku w Berlinie - Dahlen. Później przeniósł się do Eden koło Oranienburga, gdzie mieszkał do końca życia. Tu ze starych czółen, kiedyś pływających 23 po Szprewie, zbudował atelier o wymiarach 7 na 5 metrów i przykrył je trzciną. I wojna światowa była dla Grossa dużym przeżyciem. Frieda Gross pisała o trwającym długo niepokoju, który ogarnął artystę tak mocno, iż odstąpił od wielu rzeczy, które wcześniej uważał za istotne. wtedy zbliżył się do Boga oraz do Proroków i Apostołów, a więc tych, którzy „wołają do Boga”. Nawrót do wartości chrześcijańskich w sztuce i inspiracja Biblią w tym czasie były bardzo częste. Problematyka formy stała się dla artysty mniej ważna, ustąpiła miejsca tematowi. w pracach rzeźbiarskich zaczęły dominować wydarzenia biblijne i męczeńska śmierć Chrystusa. Podobna tematyka dominuje także w jego szkicach, pracach ceramicznych, rysunkach. Artysta realizuje wiele nadnaturalnych krucyfiksów do kościołów i kaplic. Lata narodowego socjalizmu nie były dla Grossa łatwe - nie należał do ulubieńców władców III Rzeszy. W tym trudnym dla artysty czasie powstaje szereg interesujących rzeźb o tematyce religijnej. Oprócz rzeźby i rysunku w latach trzydziestych artysta zajął się grafiką - drzeworytem. Drzeworyty wyglądały często jak duplikaty jego rzeźb - miały ten sam biblijny temat. W latach trzydziestych Gross realizuje też szereg prac portretowych. Prace te po 1945 roku uległy intensyfikacji. Powstają przede wszystkim portrety ewangelickich teologów. W 1953 roku - 70-letniemu artyście - Wydział Teologiczny Uniwersytetu K. Ruperta w Heidelbergu nadał tytuł Doktora Honoris Causa. Zmarł w Eden, dożywając sędziwego wieku, w 1974 roku. W latach 20-tych i 30-tych Wilhelm Gross wykonał wiele prac na Pomorzu. Kilka prac wykonał artysta dla Sławna i okolicy. W 1913 roku powstała fontanna z kamienia wapiennego usytuowana na rynku w Darłowie przed ratuszem. Jej zleceniodawcą była rodzina armatora Hemptenmachera mieszkająca przy Langerstrasse (dziś Długa). W XIX wieku był największym armatorem na Pomorzu Środkowym. 24 Około dziesięć lat później powstają dwie prace dla Sławna. Pomnik z kamienia poświęcony pamięci żołnierzy, którzy zginęli podczas I wojny światowej. Stał na skwerze w parku miejskim obok promenady nad Moszczenicą do końca lat 60-tych XX wieku (został wtedy rozebrany, a fragmenty zostały zasypane na skraju parku). Dziś w pobliżu tego miejsca stoi altana parkowa wykonana w 1999 roku przez niemieckich „wędrujących czeladników”. Druga praca, którą wykonał artysta dla swego rodzinnego miasta - to płaskorzeźba z drewna umieszczona na tylnej ścianie auli gimnazjum poświęcona pamięci uczniów, którzy polegli podczas I wojny światowej. Płaskorzeźba po 1945 roku zaginęła. W sławieńskim ratuszu znajdowała się jego rzeźba w drewnie, którą przekazał magistratowi minister Herman Kuhna. Było to jego popiersie. Rzeźba została najprawdopodobniej zniszczona wraz z ratuszem w marcu 1945 roku. Zachowała się natomiast do dziś płaskorzeźba wykonana dla kościoła w Rotzenhangen (Boleszewo) ufundowana przez tutejszych właścicieli majątku ziemskiego - rodzinę Wally. Płaskorzeźba znajduje się nad wejściem do zakrystii i przedstawia Chrystusa błogosławiącego żniwiarzy. Powstała w latach 20-tych podobnie jak pomnik ku czci poległych w I wojnie światowej w Słowinie. Pomnik po II wojnie został „przerobiony” na kapliczkę. z tego samego okresu pochodzi wykonany dla zaprzyjaźnionej rodziny von Belov grobowiec rodzinny w Zaleskich. W latach 30-tych wykonał dla kościoła Mariackiego w Darłowie chrzcielnicę. Powstały też prace dla Słupska, Kołobrzegu, Piły, Karlina. Los dość okrutnie obszedł się z pracami Grossa na Pomorzu. Większość została zniszczona przez Rosjan, a później przez Polaków. W 2003 roku Fundacja „Dziedzictwo” zorganizowała wystawę prac artysty ze zbiorów jego rodziny i Muzeum w Oranienbur-gu. Wystawa miała miejsce w Darłowie, Sławnie, Słupsku i Eden w Niemczech. Jan Sroka 25 Gunter Machemehl (1911-1970) Gunter Machemehl urodził się w Sławnie 22 lutego 1911 roku. Jego ojciec - Paul pochodził z rodziny urzędniczo - pastorskiej i był kupcem. Matka, Margarethe pochodziła z pomorskiej rodziny prowadzącej farbiarnie. Dom rodziców - zniszczony w 1945 roku - znajdował się przy ówczesnej ulicy Słupskiej (obecnie M. Skłodowskiej 26 -Curie skrzyżowanie z Lipową). Przyszły artysta uczęszczał do miejscowej szkoły podstawowej, a następnie gimnazjum. Zainteresowania artystyczne Guntera Machemehla krystalizują się dość wcześnie. Z pewnością wpływ na to miał dom rodzinny - zainteresowania artystyczne matki. Już podczas nauki w gimnazjum jeździł do Berlina i u profesora Friedricha Dannenberga pobierał lekcje rysunku i malarstwa. Maturę zdał w roku 1931 i w tym samym roku zostaje studentem w Berlińskiej Szkole Sztuk Pięknych w pracowni malarstwa F. Dannenberga. Zainteresowań nie ogranicza tylko do studiów malarskich; studiuje też na Uniwersytecie Berlińskim historię sztuki u profesora Wilhelma Waetzolda i słucha wykładów znanego filozofa Nicolaia Hartmanna. Studia kończy w 1934 roku i wraca do Sławna. Dużo tworzy. Jego prace eksponowane są w berlińskich galeriach:Buchohlza, Mollera i Nierendorfa, a także w innych miastach, m.in. w Halle, Gorlitz, Koszalinie i Szczecinie. W 1936 artysta osiada w Łabuszu (niem. Labus) niedaleko Koszalina, gdzie jego żona Anne Liese pracowała jako nauczycielka. Artysta należy do „straconego pokolenia”, którego dzieciństwo przypadło na lata zamętu w czasie I wojny światowej, a młodość na totalitaryzm III Rzeszy i koncepcje sztuki służącej ideom faszyzmu. Program artystyczny Guntera Machemehla był daleki od takiego pojmowania roli artysty i sztuki. W 1937 roku władze nazistowskie zakazały mu - podobnie jak wielu innym twórcom - wystawiania i sprzedaży prac. Obrazy znajdujące się w galerii Mollera w Berlinie zostały skonfiskowane. Mimo trudności artysta intensywnie tworzy. Do 1945 roku powstaje około 400 prac, głównie w technice akwarelowej. Ocalało około 40. Wywiózł je w końcu 1944 roku do Lubeki Walter Kraft. Najczęstsze tematy tych prac - to pomorski krajobraz, także martwe natury i portrety. Twórczość G. Machemehla należy do okresu późnego ekspre-sjonizmu - kierunku, który narodził się w Niemczech na początku XX wieku. Był nie tylko kierunkiem w plastyce, ale także w literaturze i filmie. Głównymi ośrodkami ruchu były Drezno i Monachium. W Dreźnie w 1905 roku grupa studentów architektury: Ernst Ludwik Kirchner, Erich Hecker i Karl Schmidt-Rottluff utworzyła grupę „Die Brucke” (Most). Wkrótce dołączyli do niej Max Bechste-in i Emil Nolde. Pomiędzy rokiem 1910 a 1912 ustalił się styl ekspre- 27 sjonistów: charakterystycznie kanciasty, deformujący, gwałtownie emocjonalny, operujący silnym czarnym konturem i intensywnym kolorem. Młody Machemehl często spotykał członków dawnej grupy „Die Brucke”, którzy przebywali na środkowym wybrzeżu Bałtyku. Sposób widzenia rzeczywistości młodego artysty kształtowały właśnie liczne kontakty z artystami z kręgu „Die Brucke”, a przyjaźń z Karlem Schmidtem - Rottluffem trwać będzie przez wiele lat, do śmierci artysty. W latach wojny w pobliskiej plebanii w Jamnie artysta nawiązuje liczne kontakty artystyczne, m.in. z organistą i kompozytorem muzyki kościelnej Ernstem Karlem Roslerem, Fritzem Heit-mannem, Wolgangiem Fortnerem, Gustawem Scheckem, Fritzem Neymeyerem. Końca wojny wraz z żoną oczekiwał w Łabuszu. Po wkroczeniu wojsk radzieckich, mimo, że nie należał do zwolenników narodowego socjalizmu, dostaje się do niewoli i kilka miesięcy spędza na robotach w pobliżu Gdańska. W 1946 roku wraz z żoną przez Danię wyjeżdża do Niemiec Zachodnich i zamieszkuje nad zatoką Lubecką w Sierksdorf in Holstein. Tu mieszkać będzie do końca życia - tylko niekiedy wyjeżdżając na południe Europy i raz do Danii. W 1954 roku zbudował na klifie dom z czerwonej cegły z dużą pracownią. Tu letnie miesiące spędzał wraz z żoną jego starszy przyjaciel Karl Schmidt-Rottluff. Żona artysty pracowała w szkole, zapewniając byt rodzinie. G. Machemehl mógł oddać się twórczości. W okresie powojennym powstało około 1000 prac. Ich dominującym tematem jest sierksdorski krajobraz. Oprócz wybrzeża holste-ińskiego maluje także krajobrazy, dla których inspiracją były Alpy i południe Europy. Powstają też martwe natury i portrety. Artysta posługuje się nie tylko techniką akwarelową, którą preferował we wcześniejszym okresie, ale także używa kredki świecowej oraz rozwija techniki mieszane. Gunter Machemehl zmarł w Sierksdorf 3 lutego 1970 roku mając zaledwie 59 lat. Pochowany został na cmentarzu w pobliskim Su-sel. Wystawy jego prac miały miejsce w Lubece (1946) i Oldenburgu in. H (1964). Po śmierci artysty wystawy organizowała jego żona Anne Liese. Pierwsza wystawa prac G. Machemehla w Polsce odbyła 28 się w Sławnie w maju i czerwcu 2001 roku. Wydany został z tej okazji katalog z reprodukcjami wszystkich eksponowanych prac. Kolejne ekspozycje miały miejsce w następnych latach w Kołobrzegu, Stargardzie, Miastku, Klukach, Trzebiatowie i Jarosławcu. Największy zbiór jego prac posiada rodzina artysty mieszkająca w oldenburgu in Holstein. Jan Sroka 29 Hans Martin Majewski (1911-1997) Hans Martin Majewski - jeden z najbardziej znanych po II wojnie światowej niemieckich kompozytorów muzyki filmowej - pochodził ze Sławna. ojciec kompozytora, walter Majewski był synem pastora z Prus wschodnich. Po studiach z zakresu weterynarii, które odbył w Berlinie znalazł się w 1905 roku w Sławnie, gdzie został weterynarzem 30 wojskowym, a później powiatowym. Matka kompozytora - Margare-the z domu Koeppen pochodziła z rodziny berlińsko-pomorskiej. Rodzina Majewskich mieszkała w Sławnie przez ponad 30 lat w tym samym domu przy Lindenpromenade l (obecnie wojska Polskiego), który zaprojektował w 1905 roku brat waltera Majewskiego - Gustaw, architekt z Osnabruck. Budynek istnieje do dziś - mieściła się w nim przez wiele lat restauracja „Pod Lipami”. Hans Martin Majewski przyszedł na świat 14 stycznia 1911 roku. Wcześnie rozpoczął naukę gry na fortepianie. Uczył się u panny Herthy Schluter, absolwentki konserwatorium Sterna, córki kupca, która mieszkała przy sławieńskim rynku. Po dwóch latach nauki grał etiudy Clementiego i Czernego, a później sonaty Mozarta. W rodzinie Majewskich wszyscy grali na instrumentach muzycznych. Ojciec w niedziele po mszy siadał przy fisharmonii i grał fragmenty z wagnera. Siostra kompozytora Ruth grała na pianinie, brat Traugott na wiolonczeli, najstarsza siostra Alice brała lekcje śpiewu u córki sławieńskiego kupca Molla. Także matka bardzo lubiła muzykę. „Byliśmy prawdziwą kliką muzyczną” - napisał po latach kompozytor. W Sławnie skończył szkołę podstawową. Do gimnazjum uczęszczał najpierw w Sławnie (1920-26), a następnie w Koszalinie (192630). Po maturze rozpoczął studia medyczne w Konigsberg (obecnie Kaliningrad) zapisując się jednocześnie na teorię muzyki i kompozycję. Po dwóch latach rezygnuje z medycyny by poświęcić się całkowicie muzyce. Przenosi się do Lipska i tu studiuje w latach 1932-1936 dyrygenturę, teorię muzyki i kompozycję. W 1935 roku rozpoczyna pracę w „Theater des Volkes” w Berlinie jako korepetytor i kapelmistrz. W 1938 roku komponuje muzykę do operetki „Wyspa snów” (Insel der Traume), która wystawiona zostaje w teatrze miejskim w Oldenburgu oraz w Berlinie i Zwickau. Dla swojego, berlińskiego teatru, komponuje „Der widerspenstigen Zahmung” (Poskromienie złośnicy). Pisze także muzykę do wielu piosenek. W 1938 roku rozpoczyna się jego - na razie krótka - przygoda z filmem. Artur Maria Rabenaut zaproponował mu napisanie muzyki do filmu, „Flucht im Dunkel” (Ucieczka w ciemność). Film ukończony został w 1939 roku, ale zamiast na ekrany kinowe powędrował do archiwum. Lada dzień miała wybuchnąć wojna, a tematem filmu było współpraca niemiecko-francuska. Także nazwisko 31 kompozytora brzmiało jak polskie i było dla Ministerstwa Propagandy jak cierń w oku. zastrzeżenia Ministerstwa budziła też sama muzyka do filmu, uważano, że jest zbyt „destrukcyjna”. w 1940 roku kompozytor powołany został do wojska. Był żołnierzem na froncie wschodnim do 1945 roku. Po powrocie z niewoli w 1946 roku zamieszkał w Hamburgu, w dalszym ciągu komponując dla sceny i radia. Powstają kompozycje dla kabaretów literackich Hamburga „Kaleidoskop”, „Bonbonniere” i „Kabarett der zeit”. w 1947 roku komponuje muzykę do słuchowiska Elmara Rice „Die Rechenmaschine”(Maszyna do liczenia). wolfgang Liebeneier zwrócił uwagę na jego muzykę do tego słuchowiska emitowanego przez Radio Północnoniemieckie i zaproponował mu skomponowanie muzyki do filmu „Liebe 47” (Miłość 47). Tak zaczął się drugi etap przygody kompozytora z filmem, który tym razem trwał będzie przez wiele lat. według Majewskiego „Liebe 47” to jeden z najlepszych filmów jakie powstały po wojnie w Niemczech. w jednym z wywiadów mówił, iż będzie tak długo pisał muzykę filmową, aż nie zbada jej wszystkich możliwości i granic. Komponowanie muzyki filmowej stało się jego głównym zajęciem. Tu odnosił główne sukcesy, choć uprawiał także inne formy muzyczne. Po tym filmie posypały się następne propozycje. napisał muzykę do około 220 filmów fabularnych, a ponadto komponował muzykę do filmów telewizyjnych, dokumentalnych, o sztuce. Komponował też dla potrzeb sceny teatralnej, estrady, widowisk telewizyjnych (około 150) i słuchowisk radiowych (około 100). Jest również autorem muzyki symfonicznej i baletowej. Skomponował dwa musicale. nagrał kilkanaście płyt. Lista reżyserów filmowych i teatralnych, z którymi współpracował jest bardzo długa. Byli wśród nich itp. wolfgang Liebener, Alfred weidenmann, Paul May, Geza von Radvanji, wolfgang Staudte, Victor Vicas, Robert Siodmak, Bernard wicki, Ingmar Bergman, Peter Ustinow. najbardziej znane przedstawienia teatralne, do których napisał muzykę to inscenizacje: „Procesu” Franza Kafki, „Pluskwy” włodzimierza Majakowskiego, „Peera Gynta” ibsena, „niebieskiego Ptaka” Maeterlincka. w 1964 roku napisał muzykę do „Męczeńskiej śmierci Jeana Paula Marata” Petera weisa, którą na scenie Teatru Schillera w Berlinie inscenizował wybitny polski reżyser Konrad 32 Swinarski. W 1967 roku na scenie tego samego teatru Konrad Swi-narski wystawił „Pluskwę” włodzimierza Majakowskiego także z jego muzyką. Jest też autorem muzyki do inscenizacji „operetki” witolda Gombrowicza w Teatre de la Ville w Paryżu w 1972 roku. Niektóre z filmów z jego muzyką trafiły na polskie ekrany - „Wyznania hochsztaplera Feliksa Krolla” na postawie prozy Tomasza Manna (reż. Kurt Hoffman, 1957) i „Wizyta starszej pani” wg dramatu F. Durrenmatta (rez. Bernard Wicki, 1963). Za kompozycje filmowe wielokrotnie uzyskiwał nagrody. Pierwszą w 1954 roku. Była to Złota Nagroda Filmowa (Bundesfilmpreis Gold) za muzykę do filmu „Weg ohne Umkehr” (Droga bez powrotu) reż. Victor Vikas. Kolejne Złote Nagrody uzyskał w 1960 roku za najlepszą w sezonie 1959/60 muzykę do filmu „Die Brucke” (Most), reż. Bernard Wicki oraz w 1974 roku za muzykę do filmu „Der Lord von Barmbek”. W 1958 roku nagrodzono go Srebrną Nagrodą Filmową za muzykę do „Naser Asphalt”. Dwukrotnie wyróżniali go niemieccy krytycy filmowi (Preis der deutschen Filmkritik). W 1977 roku otrzymał Złotą Niemiecką Nagrodę Filmową za zasługi dla niemieckiego filmu. W roku 1986 uhonorowany został Medalem Honorowym Gema (Gema-Ehren Medaille). Majewski bardzo wcześnie wprowadził do filmu muzykę elektroniczną i technikę dodekafoniczną .W jednym z wywiadów tak mówił o roli muzyki filmowej: „każda muzyka musi mieć zadanie, często muzyka filmowa nazywana jest muzyką stosowaną lub tendencyjną, gdyż ma do spełnienia pewną funkcje (...) Najlepsza muzyka to ta, której nie dostrzega się, a mimo to spełnia funkcję dramaturgiczną”. Kompozytor był przeciwnikiem muzyki ilustracyjnej. Muzyka filmowa powinna być zawsze sprzymierzeńcem akcji. W 1990 roku ukazały się jego wspomnienia zatytułowane: „Ein-hundert Gramm Musik”. Zmarł w wieku 86 lat - l stycznia 1997 roku w Botersen koło Rotenburga. * * * W listopadzie 2001 roku w Sławieńskim Domu Kultury odbył się wieczór filmowo-muzyczny poświęcony pamięci Hansa Martina Majewskiego. Kompozycje Majewskiego grał Witold Poprawski. 33 Pokazano dwa filmy z jego muzyką udostępnione przez Filmotekę Narodową w warszawie - „wyznania Hochsztaplera Feliksa Krul-la” i „ wizytę starszej pani”. Można było także obejrzeć wystawę poświęconą kompozytorowi, na której znalazły się zdjęcia, płyty, nuty, programy filmowe, itp. udostępnione przez syna kompozytora mieszkającego w Hamburgu. Jan Sroka 34 Karl Friedrich Marquardt Karl Friedrich Marquardt był pracownikiem sławieńskiego urzędu katastralnego w okresie międzywojnia. Mieszkał przy Bogisla-vstrasse 18 (dzisiejsza ulica Bolesława Chrobrego). z zamiłowania był przyrodnikiem, autorem licznych artykułów i książek o florze Pomorza. To on, kiedy darłowskie Muzeum 35 znalazło siedzibę w Zamku, tworzył jego dział przyrodniczy - dziś nieistniejący. Był też twórcą sławieńskiego ogrodu botanicznego, którego resztki znajdują się przy ulicy Kąpielowej obok Sławieńskiego Domu Kultury i Liceum ogólnokształcącego. ogród botaniczny na przełomie lat 20-tych i 30-tych zaprojektował na bagnistym terenie przy promenadzie wiodącej obok miejscowego gimnazjum w kierunku wieprzy. Działające od połowy XIX stulecia Towarzystwo Upiększania Miasta poparło pomysł Marqu-ardta. Dzięki przychylności rajców miejskich, a zwłaszcza skarbnika oraz zaangażowaniu mieszkańców można było przystąpić do prac. Do pracy angażowano także chłopów z pobliskich wiosek, z furmankami do transportu. Kamienie narzutowe z pól woziła także kolejka wąskotorowa. w pracach bardzo aktywnie uczestniczył dyrektor gimnazjum (Erich wolff, dyrektor szkoły w latach 1929-1939), który z kolegami założył ogród alpejski, układając ciężkie kamienie. Kiedy brakowało pieniędzy „Mały” (tak nazywano, ze względu na niski wzrost Marquardta) potrafił zorganizować urzędników i razem pracowali przy wykopie rowu. Nauczyciele kopali duży i mały staw. Przyjaciołom - twórca ogrodu stawiał piwo, a oponentom darował kaktusy. ogród rozrastał się. w naturalnej symbiozie rosły tu rośliny leśne, polne, górskie i z wrzosowisk, z wydm, torfowisk i lasów olchowych. W stawach zadomowiły się rośliny wodne i przybrzeżne. okazy w sławieńskim ogrodzie pochodziły z całego Pomorza. Marquardt przywoził również okazy flory z innych regionów Niemiec, na przykład z Alp. osobiście wykonał wiele kartek z nazwami i opisami roślin i umieszczał je na działkach. ogród otrzymał także „pomnik”. w Kwasowie znajdował się duży kamień narzutowy, który chciano zniszczyć. Kamień został przetransportowany do sławieńskiego ogrodu botanicznego. Pewna fotografka poprosiła kiedyś „Małego”, aby usiadł na tym kamieniu i wtedy zrobiła mu zdjęcie, które ukazało się w gazecie. Marquardt się zdenerwował i nie pozwalał się więcej fotografować. Kamień narzutowy przetrwał i do dziś można go oglądać, w miejscu dawnego ogrodu Marquardta. 36 Karl Friedrich Marquardt działał w Sławnie do końca wojny. Po jej zakończeniu do 1947 roku starał się ratować zniszczone okazy roślin. zbierał zioła i na ich bazie tworzył lekarstwa i pomagał chorym. Jak większość dawnych mieszkańców Pomorza musiał opuścić swoją małą ojczyznę. Przed jego wyjazdem powódź w 1947 roku zalała tereny ogrodu i zniszczyła w dużym stopniu jego dzieło. Po opuszczeniu Pomorza zamieszkał w Lubece. Stopniowo ogród popadł z zapomnienie. Jan Sroka 37 Franz Mehring (1846-1919) Franz Mehring - historyk i filozof, przedstawiciel lewego skrzydła socjaldemokracji niemieckiej urodził się w Sławnie 27 lutego 1846 roku. Rodzina Mehringów osiedliła się w Sławnie w końcu XVIII stulecia. Ojciec Franza - Carl Wilhelm po krótkiej karierze wojskowej był urzędnikiem podatkowym w Płotach, a w 1841 roku na stałe 38 wrócił do Sławna, gdzie pełnił posadę poborcy podatkowego. Zasiadał też w radzie miejskiej i kierował powiatową kasą oszczędności. Matka pochodziła z rodziny von zitzewitz. Franz Mehring w Sławnie ukończył szkołę podstawową, a następnie gimnazjum w Gryficach. Po jego ukończeniu w 1866 roku zapisał się na Uniwersytet w Lipsku studiując filologię klasyczną i filozofię. od końca lat 60-tych publikuje liczne teksty w berlińskiej prasie. w 1875 roku wiąże się z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec. w latach 90-tych stał się jednym z najaktywniejszych publicystów SPD. Redaguje organ teoretyczny tej partii „Die neue zeit”. w latach 1902-1913 dużo pisze do liczącego się dziennika „Leipzinger Volkszeitung”. w 1916 roku wraz z R. Luksemburg i K. Liebknechtem należał do założycieli rewolucyjnej organizacji związek Spartakusa. należał też do ścisłego grona założycieli niemieckiej Partii Komunistycznej powstałej w Berlinie na przełomie 1918 i 1919 roku. zmarł w Berlinie 28 stycznia 1919 roku. Mehring był wybitnym znawcą klasycznej i współczesnej filozofii niemieckiej. w 1893 r. opublikował pracę „Legenda o Lessingu”, w której udowadniał, że nie da się utrzymać w konfrontacji z faktami żadna dotychczasowa interpretacja dorobku twórczego oraz postawy społeczno-politycznej wielkiego pisarza niemieckiego G. E. Lessinga. w pracy „Historia socjaldemokracji niemieckiej” (t. 1-4, 18971904), cieszącej się wśród współczesnych wielką popularnością (do roku 1922 praca miała 12 wydań), oraz w pracy „Karol Marks. Historia jego życia” (1918) Mehring urzeczywistniał swoją dyrektywę, iż dzieje marksizmu powinny być ujmowane zgodnie z naczelnymi tezami materializmu historycznego. Jan Sroka 39 Rudolf Muchow (1889-1962) Rudolf Muchow - malarz i rysownik urodził się w 1889 roku we Freiburgu. Tam spędził dzieciństwo i lata młodzieńcze. Po ukończeniu gimnazjum chciał poświecić się malarstwu. Rodzice byli temu przeciwni i chcieli, by syn zdobył zawód lekarza. zgodnie z ich życzeniem zapisał się na studia medyczne we Freiburgu, a następnie w Marburgu. Dużo czasu spędzał na rysowaniu Rysował m. in. 40 zwłoki ku zadowoleniu swoich profesorów, którzy wykorzystywali rysunki do celów dydaktycznych. Jednak sztuka zwyciężyła i Rudolf Muchow rozpoczął studia w Akademii Sztuk Pięknych w Kassel. Przerwała je I wojna światowa i służba wojskowa. Powstały wtedy liczne karykatury. wraz z malarzem willim Baumeisterem próbowali na wesoło walczyć ze złem na świecie. Po wojnie podjął na powrót studia. Miał kłopoty finansowe: ożenił się i musiał utrzymać rodzinę. w 1919 roku zaczął się jego kilkuletni sławieński epizod - został nauczycielem rysunku w miejscowym gimnazjum. Wtedy powstały liczne prace: litografie i rysunki, obrazy olejne przedstawiające Sławno i powiat sławieński. W 1924 roku nakładem sławień-skiej drukarni ukazała się publikacja „Herrensitze im Kreis Schla-we. 25 Original - Lithographien aus dem Sommer 1924” [Dworki powiatu sławieńskiego. 25 oryginalnych litografii z lata 1924]. Teczkę z litografiami poprzedził wstępem dr Fritz Kuhn - dyrektor sławieńskiego gimnazjum w latach 1916-1924. Tematem litografii były dworki i pałace powiatu sławieńskiego. Rysunki R. Muchowa zdobiły też teksty poświęcone Sławnu, jakie ukazywały się wtedy w czasopismach, np w „Heimat Beilage” - comiesięcznym dodatku, który poświęcony był historii i kulturze ziemi sławieńskiej - do dziennika „Schlawer Zeitung” [Gazeta Sła-wieńska], który ukazywał się 6 razy w tygodniu od 1886 roku. W maju 1925 roku rysunki Muchowa ukazały się na łamach miesięcznika wydawanego w Szczecinie, a poświęconego kulturze i historii Pomorza „Unser Pommerland” ( 1925 z. 5). Ilustrowały tekst prof. Matthiasa z miejscowego gimnazjum „z historii miasta Sławna”. Tam też znalazła się litografia przedstawiająca panoramę Sławna. Po trwającym do 1924 roku sławieńskim epizodzie artysta przenosi się do Szczecina, gdzie zostaje profesorem sztuk pięknych w tamtejszej Akademii Pedagogicznej. Później przenosi się do Frankfurtu nad Menem. Po dojściu Hitlera do władzy zostaje pozbawiony katedry i pracuje jako nauczyciel rysunku. W 1944 roku przenosi się z rodziną do Freiburga, gdzie będzie mieszkał do końca życia. W latach 50-tych ubiegłego wieku odbywa dwie dłuższe podróże na południe Europy: do Francji (1954) i Hiszpanii (1956). Uprawiał malarstwo, grafikę, rysunek. Także tematyka jego prac jest różnorodna: pejzaże, portrety, karykatury, abstrakcje. 41 Wczesne prace nawiązują do modnego wtedy kierunku - ekspre-sjonizmu. w latach 30-tych w jego pracach widać wpływ „Nowej Rzeczowości”, zwłaszcza w licznych karykaturach. Po wojnie tworzy abstrakcyjno-fantastyczne grafiki, a w latach 50-tych powrócił do sztuki realistycznej. Powstają liczne pejzaże Freiburga i południa Europy. zmarł we Freiburgu 22 lutego 1962 roku. Jan Sroka 42 Franz Niering (1895-1948) Po wprowadzeniu reformacji na Pomorzu działalność parafii katolickiej w Sławnie ustała na rzecz kościoła ewangelickiego. Stopniowa rekatolizacja w Sławnie rozpoczęła się dopiero w XIX stuleciu. Pierwszą mszę św. od czasu reformacji odprawiono w mieście w 1864 roku. w 1866 założono parafię misyjną w Słupsku i od tego czasu proboszcz słupski zajmował się katolikami w powiecie sławieńskim. 43 Rosnąca liczba katolików spowodowała konieczność założenia w Sławnie ośrodka katolickiego. w 1924 biskup wrocławski Adolf Bertram założył w mieście lokalię katolicką. (lokalia to kościelna jednostka administracyjna, wydzielona decyzją biskupa część terytorium parafii, z własnym duszpasterzem oraz własnym zarządem majątkowym. w sprawach duszpasterskich zależna częściowo od parafii macierzystej). Jej pierwszym duszpasterzem został wikariusz z parafii św. Jadwigi w Berlinie ks. Franz Niering. Niering urodził się 10 maja 1895 roku, był najmłodszym synem właściciela młyna. Studia teologiczne odbył na uniwersytecie wrocławskim. 19 czerwca 1921 roku otrzymał święcenia kapłańskie i został wikariuszem parafii św. Jadwigi w Berlinie. 23 kwietnia 1924 roku otrzymał nominację na duszpasterza w Sławnie. w maju zamieszkał na przedmieściu słupskim u kolejarskiej rodziny Malot-tke. Nowo utworzona - 8 VI 1924 r. - lokalia obejmowała znaczną część powiatu sławieńskiego. Od 1 X 1929 roku przemianowana została na kurację. władze miejskie niezbyt przychylnie patrzyły na poczynania ks. Nieringa i odrzuciły wniosek o nabycie działki budowlanej pod budowę kościoła katolickiego. Mimo nagonki prowadzonej na kościół katolicki, ks. Niering 24 IX 1924 r. przy pomocy miejscowego architekta Dietricha Suhra i murarza Kellera nabył od handlarza bydła Karola Trabandta działkę budowlaną na skraju miasta i podmokłym terenie. Projekt kościoła opracował architekt D. Suhr na początku 1925 roku. Ks. Nieringowi udało się jeszcze w tym samym roku uzyskać pozwolenie na budowę od ministerstwa wyznań religijnych. Zanim rozpoczęto budowę świątyni ks. Niering musiał zebrać odpowiednie środki. Pochodziły z dobrowolnych ofiar, z firm prywatnych z całych Niemiec. znaczne fundusze zebrał także podczas wyjazdów duszpasterskich do innych parafii. Prace budowlane rozpoczęto wczesną wiosną 1925 roku. 2 czerwca 1925 roku kamień węgielny wmurował komisarz pomorski ks. dr P. Steinmann ze Szczecina. Równocześnie z budową kościoła św. Antoniego wznoszono przylegającą do niego plebanię, gdzie do czasu ukończenia budowy kościoła odprawiano msze św. 4 maja 1926 roku w niegotowym jeszcze kościele odprawiono pierwszą mszę świętą. 44 Kościół zbudowany został z cegły klinkierowej w stylu neogotyckim. Jest to budowla halowa z wyodrębnionym prezbiterium. Po stronie wschodniej zbudowano zakrystię, a po zachodniej pomieszczenie na chrzcielnicę. Konsekracja kościoła odbyła się w zielone Świątki 1928 r. (29 maja). Konsekratorem był biskup Józef Deitmer z Berlina. Uroczystość zakończyła się przyjęciem w dużej sali „Deutscher Hof.”. 6 grudnia 1944 roku wprowadzono do kościoła 200 jeńców białoruskich, a po zajęciu Sławna Rosjanie zamienili wnętrze na stajnię dla koni. Po interwencji burmistrza w zielone Świątki ks. Niering wprowadził się z powrotem na plebanię. Świątynia została przejęta przez polską administrację kościelną. Ks. F. Niering pozostał w Sławnie do 16 czerwca 1946 roku, kiedy to został wysiedlony i udał się do najbliższej rodziny w pobliżu Flensburga. Tam rozpoczął organizować parafię katolicką w Niebull. Zmarł w tej miejscowości 30 kwietnia 1948 r. Jan Sroka 45 Otto Priebe (1886-1945?) O życiu Otto Priebe, malarzu związanym przez całe dorosłe życie ze Słupskiem, wiemy niewiele. Urodził się w Sławnie 5 września 1886 roku. Był najmłodszym z sześciorga rodzeństwa. ojciec przyszłego artysty zatrudniony był na kolei. Najprawdopodobniej ukończył miejscowe progimnazjum (w 1903 roku ?). Tak przypuszcza Isa- 46 bel Sellheim w tekście do katalogu wystawy prac O. Priebego, która miała miejsce w 1996 roku w Muzeum w Słupsku. Już wtedy przejawiał zainteresowanie sztuką. w 1906 roku został uczniem szkoły malarstwa w Monachium kierowanej przez Hermana Grobera, artysty z kręgu secesji monachijskiej, który wykształcił wielu artystów. W 1908 roku odbywa podróż do Paryża, Włoch i Rygi. W 1918 roku pojawia się w Słupsku. Mieszkali tu jego bracia Konrad i Hugo. W 1919 roku jego nazwisko pojawia się na liście członków Miejskiego Stowarzyszenia Sztuki (Stadtischer Kunstverein). Artysta uprawia malarstwo olejne, akwarelę, rysunek, grafikę. Tematem jego prac są liczne widoki Słupska i jego mieszkańców, w których oddaje niepowtarzalny klimat pomorskiego miasta okresu międzywojnia. Tworzy też portrety, martwe natury oraz maluje krajobraz pomorski i jego mieszkańców. Wykonuje także malowidła ścienne, niestety niezachowane. Od władz Słupska otrzymuje zlecenie namalowania 7 portretów honorowych obywateli miasta. Portrety eksponowane były w wieży ratusza. Dwa z nich do dziś znajdują się w Słupsku - to portrety Maksymiliana Feigego, wieloletniego radnego i kupca oraz Wernera Zielkego, nadburmistrza Słupska w latach 1905-1924. Brał udział w licznych wystawach organizowanych przez Miejskie Stowarzyszenie Sztuki, a także w wystawach w Monachium w latach: 1938, 1940 i 1943. Uczestniczył też w plenerach artystycznych organizowanych w Rowach i Łebie przez Maxa Pechsteina. Po zajęciu Słupska przez wojska radzieckie 8 marca 1945 roku został zatrzymany i 28 marca wywieziony do Grudziądza. Od tego czasu ślad po nim zaginął. Obrazy Otto Priebego znajdują się w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, a także w zbiorach prywatnych. W 110 rocznicę urodzin (1996) słupskie Muzeum zorganizowało wystawę prac artysty, na której pokazano prace ze zbiorów polskich i niemieckich. Część tej ekspozycji pokazana została także w Sławnie. Jan Sroka 47 Friedrich Segler (1879-1962) 11 stycznia 1911 roku Friedrich Segler założył w Sławnie fabrykę specjalizującą się w produkcji i sprzedaży maszyn rolniczych. Fryderyk Segler urodził się w 1879 roku w Chudaczewku jako 12. dziecko rolnika Ferdynanda Seglera. Tu uczył się kowalstwa. Następnie uczęszczał w Hamburgu do technikum. Do 1903 roku pracował w znanej stoczni Blohm & Voss. Razem z bratem Bernhardem założyli dwie firmy w Rennberg i w Sławnie pod nazwą „Gebruder Segler” (Bracia Segler). Sławieński zakład mieścił się przy Pollno-wer Strasse 9 a (dzisiejsza ulica Polanowska). Elektryfikacja miasta przyczyniła się do szybkiego rozwoju zakładu. zakupiono nowe maszyny z silnikami elektrycznymi. Po I wojnie światowej znacznie zwiększono produkcję. w latach 1921-1924 powstały nowe budynki, które umożliwiały montaż na miejscu szerokich młockarni i sieczkarni bębnowych. w tym czasie zbudowano w zakładzie pierwszą niemiecką sieczkarnię bębnową z dmuchawą, na którą firma otrzymywała zamówienia z całego kraju. w roku 1930 niemieckie Stowarzyszenie Rolnicze w Kolonii przyznało za tę sieczkarnię Seglerowi i miejsce i medal. w następnych latach ze swoimi produktami brał on udział w wielu wystawach i targach, a jego maszyny sprzedawano w całych Niemczech. Friedrich Segler rozwinął też produkcję młockarni z podwójnym oczyszczaniem. w latach 1922 i 1924 skonstruował dwa samochody - dwuosobowy, z silnikiem chłodzonym powietrzem i trzyosobowy z wałem przegubowym Cardana. został on zaprezentowany na targach w Sławnie w 1925 roku. 48 W 1939 roku w fabryce pracowało 60 osób. W 1944 roku w firmie Seglera powstała pierwsza w Europie sieczkarnia polowa, którą po raz pierwszy pokazano w dawnym majątku Bismarcka w War-cinie, gdzie zdobyła wielkie uznanie przybyłych tam rolników i naukowców. założyciel firmy był wieloletnim radnym miasta Sławna. Jego osobistą zasługą był duży sukces targów rolniczych, które w 1925 roku odbyły się w Sławnie. Przyczynił się także do budowy wodociągu, sali gimnastycznej przy szkole podstawowej i rozbudowy młyna. w 1945 roku przed wejściem do Sławna Rosjan wyjechał ostatnim statkiem, który wypłynął z Ustki. Jego zakład przejęli Rosjanie. Osiedlił się w Quakenbruck, gdzie razem z synem Friedrichem - urodzonym w Sławnie w 1917 roku - założyli nową firmę produkującą maszyny rolnicze, m.in. sieczkarnie, siewniki, suszarnie, przenośniki ślimakowe i dmuchawy do przenoszenia zboża. W nowym zakładzie pracowało kilku dawnych pracowników firmy ze Sławna. W 1955 roku F. Segler (senior) na Targach Rolniczych w Monachium wyróżniony został medalem za sieczkarnię bębnową i projekt sieczkarni polowej. Jego produkty uzyskały 50 patentów. Zmarł w 1962 roku. Firma istnieje do dziś. Jest znana nie tylko w Niemczech i nadal specjalizuje się w produkcji urządzeń dla rolnictwa. Jan Sroka 49 Dietrich Suhr (1882-1940) Dietrich Suhr urodził się w Eckwarden w 1882 roku. Odbył studia z zakresu architektury, a następnie pracował w urzędzie miejskim w Rustringen. Brał udział w I wojnie światowej, a następnie zrealizował kilka projektów architektonicznych na terenie Niemiec. Jego brat Teodor - również architekt - w końcu lat 10-tych XX wieku zamieszkał w Sławnie, gdzie został kierownikiem zarządu Budownic- 50 twa w Starostwie. Za jego namową Dietrich przyjechał do Sławna w 1921 roku i zamieszkał przy Kosliner Vorstadt 21 (obecnie ulica Koszalińska). W mieście został przez blisko 10 lat, do 1929 roku.. W czasie pobytu w Sławnie projektował nie tylko dla Sławna, ale i dla pobliskich miejscowości, m.in. Miastka, Darłowa, Koszalina, Słupska. W Sławnie zaprojektował zarówno gmachy użyteczności publicznej, jak również budynki wielorodzinne i wille. Wiele z nich wyróżnia się do dziś w pejzażu miasta. Jego autorstwa są duże obiekty, takie jak dom ewangelicki (obecnie mieści się w nim dom kultury), kościół p.w. św. Antoniego, budynek szkoły miejskiej (obecnie mieści się w nim gimnazjum) wraz z halą sportową - jedną z ciekawszych na Pomorzu. Na terenie szpitala zaprojektował budynek oddziału zakaźnego (obecnie mieści się w nim oddział dziecięcy) oraz budynek dla ludzi starych (obecnie mieści się w nim oddział wewnętrzny). W południowej części miasta zaprojektował nową fabrykę konserw Carla ziepriesa. Po wojnie przez wiele lat mieściły się w niej zakłady drobiarskie. Przebudował i powiększył hotel znajdujący się na skrzyżowaniu dzisiejszych ulic Jedności Narodowej i Kopernika. Interesujące są jego budynki pełniące funkcje mieszkaniową. Przy dzisiejszej ulicy Chopina znajduje się budynek zaprojektowany na mieszkania dla urzędników powiatowych. Dla sławieńskie-go lekarza doktora Glasera zaprojektował wille wraz z wyposażeniem wnętrza. Budynek znajduje się przy ulicy Wojska Polskiego - dziś pełni funkcje budynku wielorodzinnego. Inne jego budynki mieszkalne znajdują się m.in. przy ulicy Skłodowskiej i Bolesława Chrobrego. W 1929 roku wyjechał do Kilonii, gdzie w dalszym ciągu projektował. Zmarł na początku 1940 roku. Jan Sroka 51 Margarete Wilhelminę Weidemann (1983-1946) Margarete Weidemann z domu Heberlein, urodziła się 8 maja 1873 roku we wsi Grupenhagen (obecnie Krupy) jako najstarsze z 5 dzieci ewangelickiego pastora Erdmanna Friedricha Christopha Heberleina i jego żony wilhelminy z domu Plath. 6 października 52 1899 roku wyszła za mąż za Edwina Eugena Weidemanna, z zawodu nauczyciela przedmiotów technicznych, który uczył rysowania, pisania i śpiewania oraz prowadził chór w sławieńskim gimnazjum. Prawdopodobnie to on narysował plan miasta Schlawe, który w 1913 r. ukazał się w wydawnictwie Friedricha Sundelina i podpisany jest „E. weidemann”. Bezdzietne małżeństwo mieszkało w zachowanym do dziś domu, wybudowanym w 1897 roku przy ówczesnej Schlawer Vorstadt nr 26 (ulicę później przemianowano w „Kosliner Vorstadt”, a w czasie III Rzeszy w „Adolf-Hitler-StraBe”; obecnie: ul. Jedności Narodowej). W przedwojennym Sławnie Margarete Weidemann znana była ze swojego zaangażowania społecznego i charytatywnego. Między innymi była członkiem zarządu przytułku „St. Georgen-Hospital” (znajdującym się tuż obok jej domu) oraz Domu Starców (który zachował się i obecnie wchodzi w skład zespołu budynków szpitala powiatowego przy ul. I Pułku Ułanów). W latach dwudziestych, po śmierci męża, otworzyła w swoim domu stancję, która funkcjonowała do końca II wojny światowej. Na ogół mieszkało u niej 12-15 pensjonariuszy, głównie byli to uczniowie i uczennice z okolicznych majątków. Dla wielu z nich odegrała rolę matki zastępczej. Mówili do niej „Ciociu Greto”, jak zresztą liczni inni mieszkańcy Sławna. Pośmiertnie Margarete Weidemann stała się postacią literacką. Jeden z pensjonariuszy, Heinrich Eugen von Zitzewitz (1925-1998), opisał pobyt u niej oraz twórczość jej męża w książce „Meister Rose” (Schwerin 2010). W swoich wspomnieniach „Z pędzlem przez Pomorze” (Sławno 1998) poświęcił właścicielce stancji osobny rozdział pt. „Ciocia Greta i sławieńska palma”, w którym przedstawia jej osobowość w taki oto sposób: „Ona była bezinteresowna, współczująca, dobrotliwa, zawsze gotowa do pomocy, miała bardzo dobre stosunki z byłym koleżeństwem przedwcześnie zmarłego męża. [...] nigdy nie wymyślała, wrzeszczała, karciła, szantażowała lub policzkowała, co wówczas było ogólnie przyjęte. [...] krótko mówiąc, była bardziej matką niż ciocią, a my, wstyd się przyznać, wykorzystywaliśmy to. - Niestety! [...] Starym mężczyznom z przytułku dała pracę w ogrodzie, a leciwa Tina gotowała dla nas na stancji. Czasem znajdowaliśmy siwy włos w zupie lub w jarzynce, ale Tina służyła już u rodziców Cioci Grety... [...] Wszystko co robiła, robiła z miłości do Boga. Można by także powiedzieć, że urzeczywistniała nakaz 53 PRAKTYCZNEJ MIŁOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ poprzez służbę bliźniemu czynem i życiem. Nie szczyciła się tym nigdy, działała po prostu w myśl Ewangelii.” (s. 42, 46, 42, 44-45). Podobnie odebrała ją rodzina Kraszewskich (Aleksander Kraszewski był pierwszym po wojnie polskim lekarzem powiatowym w Sławnie). Latem 1945 roku rodzina ta została skierowana przez cywilne władze polskie do domu Margarety weidemann, która mieszkała tam jeszcze do końca lipca 1946 roku. Jan Kraszewski napisał o niej: „Postaćpani M.W. wryła mi się w pamięć. [...] godne podziwu było spokojne, chciałoby się powiedzieć dostojne, znoszenie samotnie przeciwności losu. Na jej oczach zamierał świat w którym żyła, a zarazem powoli traciła wszystko co posiadała. [...] M.W. widywałam codziennie, zachodziła do nas, rozmawiała z rodzicami, którzy ją bardzo lubili, a szczególnie moja matka. [...] Zapamiętałem ją jako osobę bardzo taktowną, a zarazem wyrozumiałą - byłem chłopcem nieco wścibskim. Była przy tym życzliwa nam, którzy byliśmy przecież obcymi przybyszami i chyba nie było w tym nic z wyrachowania. Myśląc dziś o niej nasuwa się modne słowo charyzmat. [...] Stała się ofiarą miłości i obowiązku w stosunku do swego brata (współczesna Antygona?). Był on pastorem w dużej wsi Krupy [...]. Kiedy odchodził stamtąd transport wysiedleńców z którymi miał jechać, podczas rewizji znaleziono przy nim jedną złotą monetę. Za przestępstwo skierowano go do obozu karnego dla Niemców, gdzieś na Pomorzu [...]. Kiedy M.W. dowiedziała się o tym, że brat tam zachorował [...] postanowiła pojechać do niego, aby się nim opiekować na miejscu.” (z listów Jana Kraszewskiego do Lisawety von zitzewitz z 6.12.1989 i 30.09.1987). Po kilku miesiącach uwolniono Margaretę weidemann wraz z bratem, była jednak tak osłabiona, że 29 grudnia 1946 r. zmarła podczas transportu za odrę i została pochowana anonimowo w Ru-dersdorfie pod Berlinem. Lisaweta von Zitzewitz 54 Heinrich Eugen VON ZlTZEWITZ (1925-1998) Heinrich Eugen von Zitzewitz urodził się 31 sierpnia 1925 roku w rodzinnym majątku w Noskowie (niem. Notzkow) koło Sławna. Uczęszczał przez kilka lat do gimnazjum w Sławnie (obecne liceum). Mieszkał wtedy na stancji, którą prowadziła wdowa po profesorze 55 gimnazjalnym Greta Weidemann, przy dzisiejszej ulicy Jedności Narodowej. Po II wojnie światowej, jak tysiące mieszkańców Pomorza, musiał opuścić swoje rodzinne strony. Studia plastyczne odbył w Berlińskiej Szkole Sztuk Pięknych w latach 1950-1955. od 1955 roku uczestniczył w licznych wystawach zarówno w Niemczech, jak i za granicą, m.in. w Kairze, Aleksandrii, Santiago de Chile, Nikozji, Bejrucie, Trypolisie, ammanie, Bagdadzie. w latach 1968-1975 był kierownikiem związku artystów Plastyków w Brunszwiku, a w latach 1982-1988 pierwszym prezesem związku artystów w tym mieście. Uprawiał malarstwo, grafikę, rzeźbę. Pisał o sztuce. Jego dzieła znajdują się w wielu muzeach i kościołach w niemczech. Przez długi czas nie przyjeżdżał do swoich rodzinnych stron: Sy-cewic, noskowa i Sławna. Przełamał się w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku. w 1995 roku w Kościele Mariackim w Sławnie odsłonięte jego płaskorzeźbę poświęconą pamięci wszystkich zmarłych mieszkańców Sławna ufundowaną przez dawnych - niemieckich - mieszkańców. Rok później po raz pierwszy wystawiał swoje prace w Polsce. Wystawa zatytułowana „Od Bratobójstwa do Zmartwychwstania” miała miejsce w salonie wystawowym Sławieńskiego Domu Kultury. Później eksponowana była w kilku innych miastach Pomorza. Kilka razy był na spotkaniach w Sławnie, gdzie czytał fragmenty swojej książki „Z pędzlem przez Pomorze”. Inspiracją do jej napisania był pobyt po latach w Sławnie. Bogato ilustrowana akwarelkami przedstawiającymi Sławno i okolicę, opowiada o dawnym - przedwojennym - Sławnie i o współczesności. Książka w języku polskim i niemieckim ukazała się 1998 roku, miesiąc po jego śmierci. W 1996 roku zaprojektował w darze dla miasta Sławna pomnik, który nazwał „Chrystus przybywa do Sławna”. Pomnik usytuowany został przy Bramie Koszalińskiej. odlew z brązu wykonał artysta Romuald wiśniewski. odsłonięcie pomnika miało miejsce w 2001 roku. Koszt jego postawienia sfinansowała Fundacja Współpracy Polsko-niemieckiej w warszawie. Dla swoich rodzinnych Sycewic wykonał wyposażenie prezbiterium do niedawno zbudowanego kościoła. Poświęcenie odbyło się w lipcu 1998 roku z udziałem jego rodziny. 56 Sławno jeszcze raz gościło prace artysty w 2003 roku. Wtedy odbyła się wystawa pokazująca jego dorobek malarski i graficzny. Uzupełniało ją kilka rzeźb i publikacji artysty. wystawa nosiła tytuł „wizje i pasje”. Przygotowana była przez jego córkę Lisawetę. oprócz Sławna pokazana została jeszcze w Darłowie, Słupsku, By-towie i oranienburgu. Towarzyszył jej obszerny katalog z reprodukcjami wszystkich pokazywanych prac. zmarł w Brunszwiku l czerwca 1998 roku. Jan Sroka 57 SŁAWNO Franciszek Balsam (1896-1985) Franciszek Balsam pochodził z okolic Częstochowy. Zaraz po wyzwoleniu tych ziem - na początku 1945 roku - uczył w szkole w Brzeźnie wielkim koło Częstochowy. w lipcu 1945 roku zaczął szukać posady kierownika szkoły na wcielonym do Polski Pomorzu. w Gdańsku zaproponowano mu funkcje kierownika szkoły w Sławnie. 61 Kierownikiem szkoły podstawowej (obecnie w budynku mieści się gimnazjum) został 1 września 1946 roku. Do szkoły chodziło wtedy 160 dzieci, których uczyło 5 nauczycieli. Liczba dzieci i nauczycieli szybko wzrastała. w 1950 roku przeszedł do pracy w inspektoracie oświaty, który w tym czasie mieścił się przy ulicy Powstańców Warszawskich, na stanowisko zastępcy inspektora. To była trudna praca - nie było środków transportu. Niejednokrotnie jeżdżono wtedy po powiecie rowerami czy chłopskim furmankami. Następnie pracował w Kuratorium Oświaty w Koszalinie na stanowisku wizytatora liceów pedagogicznych. Z jego inicjatywy zorganizowano w Sławnie Liceum dla Wychowawczyń Przedszkoli, które mieściło się w budynku dzisiejszej Szkoły Podstawowej Nr 3. Był także organizatorem 10-miesięcznego kursu dla kandydatów na nauczycieli. Kurs ten odbywał się w Liceum Ogólnokształcącym w Sławnie w roku szkolnym 1953/54. Po trzech latach pracy w Kuratorium przeszedł do pracy na powrót do Sławna i rozpoczął pracę w Liceum Ogólnokształcącym. Przez krótki czas w 1955 roku pełnił funkcję dyrektora. Uczył: logiki, geografii, geologii, rysunku technicznego. W 1960 roku przeszedł na emeryturę, ale nadal pracował w liceum. W 1964 roku zatrudniony został w Inspektoracie Oświaty na stanowisku sekretarza Powiatowego Komitetu Koordynacyjnego Społecznego Funduszu Budowy Szkół. Pełnił też funkcję przewodniczącego Powiatowego Komitetu Frontu Jedności Narodu, był przewodniczącym Apelu Sztokholmskiego na szczeblu powiatu. Udzielał się także w Towarzystwie Wiedzy Powszechnej. W latach 70-tych wyjechał ze Sławna do córki w Bydgoszczy. Tam zmarł w 1985 roku. Jan Sroka 62 Jan Brewiński (1911-2007) Jan Brewiński ze Sławnem związany był przez kilka dziesięcio-lseci. Urodził się w Ujazdzie koło Tomaszowa Mazowieckiego 26 maja 1911 roku. Ukończył szkołę Korpusu Pograniczna i z tą formacją związany był do 1939 roku. w czasie okupacji brał udział w działalności konspiracyjnej w organizacji „Strzelec”. Po zdekonspirowa- 63 niu w 1943 roku osadzony został w obozie koncentracyjnym Gross-Rosen, w którym przebywał do wyzwolenia w lutym 1945 roku. zaraz po wojnie Państwowy Urząd Repatriacyjny kieruje go do Sławna. od początku pobytu w mieście aktywnie uczestnicy w organizowaniu jego struktur handlowych. Przejmuje od Rosjan mleczarnię i uruchamia ją. Działa w ruchu spółdzielczym. organizuje placówki Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” zarówno w Sławnie, jak i w jego okolicach. w 1947 roku na bazie gminnych spółdzielni tworzy Powiatowy związek Gminnych Spółdzielni i zostaje jego pierwszym prezesem. w połowie lat 50-tych ubiegłego wieku organizuje Centralę Nasienną - pierwszą tego typu placówkę na Pomorzu Środkowym. W tym zakładzie pracuje do przejścia na emeryturę. Cały czas aktywnie uczestniczy w strukturach Gminnej Spółdzielni oraz Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Społem”. Przewodniczącym Rady Nadzorczej PSS był w latach 1970-1979 oraz 1983-1984, a Rady Nadzorczej Gminnej Spółdzielni w latach 1988-1998. Przez kilka dziesięcioleci był członkiem struktur samorządowych powiatu i miasta. Radnym Powiatowej Rady Narodowej był zaraz po wojnie - pełniąc w latach 40-tych przez pewien czas funkcję jej wiceprzewodniczącego. Był także radnym powiatu od roku 1961 do likwidacji powiatów w 1975 roku. Następnie był do 1988 roku radnym miejskiej rady narodowej. w radach zajmował się przede wszystkich sprawami handlu i usług. Powierzano mu funkcję przewodniczącego komisji przemysłu, handlu i usług. Pełnił także różne funkcje w organizacjach kombatanckich. Za całokształt pracy na rzecz Sławna Rada Miasta nadała mu w 2002 roku odznakę honorową „Złoty Gryf Sławieński” Za działalność społeczną i zawodową otrzymał także Krzyż Kawalerski (1975) i Krzyż Oficerski (1987). Zmarł w 2007 roku. Był żywą historią powojennego handlu i powojennego Sławna, do końca życia zachowując doskonałą pamięć. Szkoda, że nie napisał wspomnień, szkoda, że nikt nie pomyślał, by zapisać je dla potomnych. Jan Sroka 64 Apolonia Cichocka (1908-1999) Razem z mężem prowadziła duży (na owe czasy) zakład stolarski, specjalizujący się w wyrobie trumien położony przy ul. I Pułku Ułanów. Ich mieszkanie mieściło się nad zakładem i - choć byli bezdzietnym małżeństwem - zawsze tętniło gwarem i życiem, bo częstymi gośćmi byli uczniowie, których pani Apolonia nie tylko karmiła, ale często też przyodziewała, podobnie jak niektóre dzie- 65 ci swoich pracowników. Miała też wielu podopiecznych z ubogich i nieporadnych rodzin, ponieważ przez dziesięciolecia była terenowym opiekunem społecznym, o czym informowała mała tabliczka z odpowiednim tekstem na budynku, w którym mieszkała. Pracę tę traktowała jako swoje posłannictwo i wykonywała ją z pełnym oddaniem. Doskonale znała wszystkie rodziny dysfunkcyjne na swoim terenie, odwiedzała je, wspierała w miarę możliwości z własnych środków, kontaktowała ze specjalistami. Była też działaczką spółdzielczą, aktywnym członkiem „Społem” PSS, wielokrotnie wybierano ją do składu działających kiedyś przy placówkach handlowych komitetów członkowskich. za zasługi w ruchu spółdzielczym została wpisana do księgi Honorowej „Społem”. Pisała wiersze. Proste, nieskomplikowane, ale uświetniające wiele uroczystości rodzinnych, zakładowych i kościelnych. Była powszechnie znana i szanowana. Drobna, niewysoka, często przemierzała sławieńskie ulice zatrzymując się niekiedy na serdeczne pogawędki ze znajomymi. Maria Poprawska 66 Witold Cichoński (1929-2014) Urodził się 21 lipca 1929 roku w Białymstoku w wielodzietnej rodzinie o głębokich tradycjach religijnych i patriotycznych. Jako chłopiec widział bestialstwo dokonywane przez hitlerowców i bolszewików na polskich partyzantach, AK-owcach, siostrach zakonnych. Ten obraz na zawsze pozostał mu w pamięci... 67 Potem Niemcy wywieźli go na przymusowe roboty w okolice Sławna (wówczas Schlawe). Los chciał, że powrócił tu w 1946 roku, bo w warszkowie już stacjonował jego starszy brat. Razem z bratem i siostrą zamieszkali przy ul. Bolesława Chrobrego. Tu witold organizował i prowadził pierwszy radiowęzeł. Krótko pracował na poczcie, potem w energetyce. Pracował też przy odgruzowywaniu miasta, kościoła, przy naprawie mostu na Gdańskiej. w międzyczasie ukończył kurs elektromontażu w Szczecinie i już do końca pracował w „elektryce”. w latach 1950-52 odbywał służbę wojskową w 1 Batalionie Budowlanym w warszawie. Był to karny batalion roboczy. został tam skierowany jako „wróg ludu”. Sam wyliczał, że był tam za przeciwstawianie się komunie, za Katyń, o którym głośno opowiadał, bo tam zginęli bliscy mu ludzie, za to, że odmówił niesienia wizerunku marszałka Rokossowskiego w pochodzie 1-majowym, za to, że jego ojciec był na Białostocczyźnie dowódcą AK... Była to ciężka służba, w której stracił 20% zdrowia, jak później określiło świadectwo lekarskie. „Żołnierze” mieszkali w niewygodnych, zimnych i wilgotnych barakach, w których wcześniej Niemcy gnębili Żydów. Ich dowódcami byli dyspozycyjni analfabeci. Było ciężko, niegodnie i niesprawiedliwie, dlatego już po stanie wojennym witold Cichoński zakładał w Sławnie - i nie tylko - organizację „Polski Gułag”, zrzeszającą takich, jak on „żołnierzy”. Z warszawy powrócił do Sławna, gdzie wkrótce poznał Ewę Pro-dyus, z którą pobrali się na początku 1954 roku. Razem przeżyli 60 lat i wychowali siedmioro dzieci. w Sławnie przez całe dziesięciolecia poza pracą zawodową świadczył usługi elektrotechniczne w kościołach i na plebaniach, stawiał krzyże dębowe na skrzyżowaniach kwater na cmentarzu, wykonał też dębowy krzyż misyjny, witający idących do kościoła. Dziełem jego życia jest krzyż katyński, poświęcony uroczyście przez biskupa ordynariusza Czesława Domina. Krzyż ten został później wzbogacony o tablicę wspominającą ofiary katastrofy smoleńskiej oraz obeliski upamiętniające obronę Grodna i ofiary obławy augustowskiej. Te wszystkie dzieła powstały według jego pomysłu, projektu i wykonania oraz z prywatnych środków. Misją witolda Cichońskiego było szerzenie wśród młodzieży wiedzy z najnowszej historii Polski, której był świadkiem i kształtowa- 68 nie postaw patriotycznych. Często spotykał się z młodzieżą, przekazywał wspomnienia, demonstrował pamiątki, wreszcie inspirował i współprzygotowywał uroczystości nadania imienia szkołom w: Bobrowicach - gen. Fieldorfa, Boleszewie - Ofiar Katynia i Warszko-wie - Żołnierzy Armii Krajowej. Miał jeszcze wiele pomysłów i projektów, ale nie zdążył ich zrealizować. Zmarł 31 marca 2014 roku. został pochowany w pobliżu swojego dzieła. Maria Poprawska 69 Jan Czerniecki (1909-1995) Urodził się w Okopach Świętej Trójcy w województwie tarnopolskim na polskich kresach wschodnich w 1909 roku. Po ukończeniu szkoły powszechnej pracował w gospodarstwie rolnym. w 1943 roku został wywieziony przez Niemców na roboty przymusowe przy kopaniu okopów i już nigdy na Kresy, które po II wojnie weszły w skład Ukrainy, nie wrócił. 70 Tęsknił za krajem swego dzieciństwa i młodości i często o nim opowiadał. Po wojnie pracował na roli u gospodarza w Rzeszowskiem. w 1946 roku przyjechał do Sławna i w maju rozpoczął pracę w domu kultury jako woźny. Tu pracował do przejścia na emeryturę w 1978 roku i jeszcze przez kilka następnych lat. Był złotą rączką. Naprawiał usterki, palił w piecach centralnego ogrzewania, wieszał dekoracje, pilnował obiektu, zawsze służył dobrą radą. Był życzliwy i uśmiechnięty, znany i rozpoznawalny wśród kilku pokoleń mieszkańców Sławna. oprócz pracy na rzecz placówki miał swoje małe pasje: pszczoły i ogródek. Przez wiele lat po wojnie ogródek i ule były na zapleczu domu kultury. w latach 70-tych zaczęły przeszkadzać władzy - gdzie pszczoły obok przybytku ideologiczno-kulturowego w powiatowej metropolii! I robił wino, a przede wszystkim znakomitą śliwowicę, po której miało się trzeźwą głowę i słabe nogi. Odchodzili kolejno pracownicy i kierownicy placówki, a pan Jan - bo tak o nim powszechnie mówiono - trwał na posterunku. Był też radnym Miejskiej Rady Narodowej. od początku mieszkał w domu kultury - to był jego dom i tu zmarł w 1995 roku. Został pochowany na cmentarzu w Sławnie. Żyją ludzie, którzy go pamiętają i dom kultury im się także z nim kojarzy. Ale pamięć o nim powinna przetrwać dłużej - pamięć o dobrym, pracowitym człowieku. Jan Sroka 71 Edward Czyżniewski (1923-2013) Edward Czyżniewski urodził się w 1923 roku w miejscowości Rodzone w powiecie rypińskim (obecne województwo kujawsko-pomorskie). zaraz po wojnie rozpoczyna pracę w zarządzie gminy w Radominie, a następnie zostaje kierownikiem referatu w zarządzie miejskim w Morągu. w 1949 roku przeniesiono go do Lidzbarka warmińskie- 72 go, gdzie pełni funkcję pełnomocnika rządu do spraw podatku gruntowego. W tym mieście w 1951 roku zostaje kierownikiem wydziału finansowego Prezydium Powiatowej Rady Narodowej. Kolejno pełni funkcje sekretarza, wiceprzewodniczącego, a następnie przewodniczącego Prezydium Powiatowej Rady narodowej (odpowiednik obecnej funkcji starosty) w Lidzbarku i Iławie. w 1956 roku zostaje przeniesiony na teren województwa koszalińskiego i zostaje od czerwca tego roku przewodniczącym Prezydium Powiatowej Rady narodowej w Sławnie. Funkcję tę pełni do października 1964 roku. następnie przenosi się do Koszalina, gdzie zostaje przewodniczącym wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki Prezydium wojewódzkiej Rady narodowej w tym mieście. Kilka lat później - w 1967 roku - zostaje zastępcą dyrektora do spraw administracyjnych Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Od 1975 roku do przejścia na emeryturę w 1989 roku jest dyrektorem Wydziału Budżetowo-Gospodarczego Urzędu Wojewódzkiego w Koszalinie. oprócz pracy w administracji publicznej przez wiele lat oddawał się innej pasji - ochotniczym strażom pożarnym. W działania tej organizacji włączył się w roku 1959 - kiedy to został prezesem Zarządu Powiatowego Związku OSP w Sławnie. Po podjęciu pracy w Koszalinie został prezesem zarządu Powiatowego Związku OSP w tym mieście. Członkiem Zarządu Wojewódzkiego OSP w Koszalinie był ponad 30 lat. Za zasługi w działalności zawodowej i społecznej odznaczony był m.in. Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski a także odznaczeniami Ochotniczych Straży Pożarnych: Złotym Znakiem Związku i Medalem Honorowym im. Bolesława Chomicza. Zmarł w Koszalinie w lutym 2013 roku. Jan Sroka 73 Józef Dąbrowski (1923-2004) Urodzony 1 stycznia 1923 roku na wsi mazowieckiej (powiat Pułtusk). Tam kończy szkołę. w czasie wojny wywieziony przez Niemców na przymusowe roboty w okolice Moskwy. Przebywał w ośmiu obozach koncentracyjnych, najdłużej w łagrze Krasnogorsk, skąd zbiegł i wrócił do Polski w 1946 roku. Swoich młodszych braci odnalazł w Sławnie, więc dołączył do nich i rozpoczął pracę najpierw w ad- 74 ministracji starostwa, potem krótko w Centrali Mięsnej, a od roku - w handlu. w trybie kursowym i zaocznym ukończył studia ekonomiczne i resortową szkołę kadry kierowniczej. Przez większość okresu pracy zawodowej pracował jako główny księgowy w pionie spółdzielczości spożywców. Przez kilka lat był głównym księgowym w spółdzielni wojewódzkiej, aby wrócić do Sławna i w 1980 roku objąć stanowisko prezesa sławieńskiej PSS „Społem”, które piastował do końca 1989 roku. Te lata, to był chyba najgorszy okres dla gospodarki narodowej i handlu - ogólne braki towarów (pamiętny ocet i musztarda królujące na sklepowych półkach), kartki na mięso, cukier, czekoladę, mąkę, kaszę i inne podstawowe artykuły spożywcze, a mimo to kierowany przez Józefa Dąbrowskiego PSS - wówczas główny podmiot handlu spożywczego w mieście - zapewnił ciągłość dostaw podstawowych artykułów dla ludności. W opasłej archiwalnej teczce osobowej Józefa Dąbrowskiego zachowały się dokumenty świadczące o jego wzorowej, sumiennej pracy, dokładności i rzetelności w wykonywaniu obowiązków, umiejętności współpracy oraz skuteczności działań kierowniczych. Wymagał wiele od pracowników, ale najwięcej wymagał od siebie. Wszystkie opinie przełożonych są zgodne w wysoce pozytywnej ocenie osobowości i kompetencji zawodowych Józefa Dąbrowskiego. Po przejściu na emeryturę został wybrany do Rady Nadzorczej przy „Społem” PSS i do końca życia był jej przewodniczącym. Pełnił też funkcje ławnika sądowego i biegłego z zakresu ekonomiki. Za swoje dokonania był wielokrotnie wyróżniany odznaczeniami państwowymi, resortowymi i regionalnymi. Zmarł po ciężkiej chorobie 15 sierpnia 2004 roku. Maria Poprawska 75 Zdzisław Filak (1930-2006) Urodził się w 12 grudnia 1930 roku w Toruniu. Pochodził z rodziny inteligenckiej. ojciec był zawodowym podoficerem. Miał o 9 lat młodszego brata. w związku ze zmianą dyslokacji jednostki w maju 1939 roku rodzina przenosi się do wesołej k/ warszawy. Po zakończeniu wojny rodzina wraca do Torunia, w którym zdzisław kończy szkołę podstawową, a następnie liceum w 1951 r. Przez 76 te wszystkie powojenne lata aktywnie działa w Związku Harcerstwa Polskiego. w 1951 roku zdaje egzaminy do Akademii Medycznej w Gdańsku. Na wybrany kierunek się nie dostaje i jest skierowany przez Ministra zdrowia (wówczas taka obowiązywała procedura) na studia medyczne do akademii Medycznej w Szczecinie. Dyplom lekarza otrzymuje w 1957 roku i odbywa roczny staż w szpitalu w Lęborku. Pierwszą pracą młodego chirurga ortopedy był Powiatowy Szpital w Miastku, w którym pełni funkcję asystenta oddziału chirurgii. Brak perspektyw na stały etat w Miastku spowodował przejście w lipcu 1958 roku do ośrodka zdrowia w Kępicach, którym kierował do 1961 roku. Równolegle do pracy w Kępicach, dojeżdżając pracuje na oddziale chirurgii w Szpitalu Miejskim im. Janusza Korczaka w Słupsku. w 1961 r. przechodzi na stałe do szpitala w Słupsku, na stanowisko zastępcy dyrektora ds. lecznictwa zamkniętego. we wrześniu 1967 roku rozpoczyna pracę w Sławnie jako p.o. ordynatora oddziału chirurgii urazowej. wprowadza, jak na ówczesne standardy nowoczesne metody leczenia: do zrostów złamanych kości stosuje elementy metalowe. od kwietnia 1968 roku do odejścia na emeryturę kieruje Powiatową Stacją Pogotowia Ratunkowego. Udaje mu się zdobyć, a następnie wyremontować budynek przy ul. wojska Polskiego i przenieść siedzibę pogotowia z terenu szpitala. w związku z chorobą dotychczasowego dyrektora zoz dr Stanisława Granisza w marcu 1971 roku dr zdzisław Filak zostaje dyrektorem placówki. Jednocześnie jest ordynatorem „swojego” oddziału chirurgicznego. Dzięki ogromnej determinacji zmienia oblicze powiatowej służby zdrowia. Pierwsze zmiany zostają dokonane w szpitalu w Sławnie. Do tej pory jedyny blok operacyjny szpitala mieści się nad oddziałem chirurgii. Rodzące i chore pacjentki z oddziału ginekologicznego były wożone karetką na blok, a następnie wnoszone na noszach na I piętro. Chcąc uniknąć takiej sytuacji dyrektor Filak uruchamia drugi blok operacyjny na oddziale położniczym. w 1974 r. wykorzystuje pretekst XXX rocznicy powstania Polski Ludowej do budowy szpitalnej apteki i kilku pokoi dla pielęgniarek. Inwestorem jest Narodowy Fundusz ochrony zdrowia, a pamiątkowa tablica przekazania tego budynku społeczeństwu Sławna do dzisiaj wisi przy jego wejściu. następnie rozbudowuje laborato- 77 rium szpitalne Kolejnym krokiem dyrektora była rozbudowa centrali sterylizacyjnej. w 1978 r. w piwnicach oddziału ortopedycznego wybudowano baseny o powierzchni 20 m2, w których mgr Maria Mucha wprowadza rehabilitację, wówczas pioniersko wprowadzaną w lecznictwie. Remontuje i modernizuje gminne placówki zdrowia w Pieńkowie, Malechowie, Żukowie, Polanowie, ostrowcu, wrześnicy, Pękaninie, Nacmierzu. osobiście zabiega o jak najlepszą kadrę w tych placówkach. w tym czasie szpital w Darłowie przechodzi generalny remont. wszystkie szkoły podstawowe i ponadpodstawowe otrzymują stały dozór lekarski, a w największych są zatrudniane higienistki. Mimo ogromnych problemów zaopatrzeniowych szpital w Sławnie szybko się zmienia. Dyrektor corocznie poleca ukwiecać powstające klomby kwiatowe, jeździ do Strzegomia po żwir ogrodowy pod tworzone ciągi spacerowe. Dokonuje generalnych remontów poszczególnych oddziałów. Rozszerza zakres lecznictwa. Dzięki jego staraniom w 1978 roku z Ministerstwa zdrowia i Urzędu wojewódzkiego w Słupsku otrzymuje zgodę na otwarcie oddziału reumatologicznego. w międzyczasie podwyższa swoje kwalifikacje. w warszawie w 1963 r. dzięki pracy „zarys leczenia uszkodzonych ścięgien zgina-czy ręki” uzyskuje u prof. Gruzy I stopień specjalizacji, a 13 lat później pracą „złamania kości łódeczkowatej nadgarstka” obronioną w Poznaniu uzyskuje ii stopień specjalizacji. w latach 1969-2002 był na terenie Sławna biegłym sądowym. we wrześniu 1979 roku Minister zdrowia i opieki Społecznej mianuje doktora na zastępcę Rzecznika Dobra Służby zdrowia przy okręgowej Komisji Kontroli zawodowej w Koszalinie. w maju 1982 roku zostaje powołany do Komisji Konsultacyjnej przy wydziale zdrowia i opieki Społecznej Urzędu wojewódzkiego w Słupsku. w latach 1978/1979 kończy Centralne zaoczne Studium Prawnicze przy zrzeszeniu Prawników Polskich. Mimo nawału prac i obowiązków codzienny obchód był najważniejszym momentem dnia. Do każdej operacji przygotowuje się wyjątkowo starannie. w 1990 roku dr zdzisław Filak odchodzi na emeryturę. 78 Był społecznikiem. Przez dwie kadencję w latach 1968-1977 był radnym Rady Miejskiej w Sławnie. od 1962 r. członek Polskiej zjednoczonej Partii Robotniczej, był wieloletnim członkiem wojewódzkiej egzekutywy PzPR w Słupsku. za swoją pracę otrzymał wiele odznaczeń. Przez 6 ostatnich lat życia chorował na Alzhaimera. zmarł 9 marca 2006 roku. Zbigniew Mielczarski 79 Michał Frankiewicz (1917-2006) Urodził się 17 września 1917 r. w Trzcianie koło Rzeszowa. Jego ojciec był młynarzem w dworskim młynie, matka była gospodynią domową. w Trzcianie ukończył szkołę podstawową, a następnie 6 klas gimnazjum w Siedlcach. 80 W styczniu 1935 roku został wcielony do 22 pułku piechoty w Siedlcach, jako elew w orkiestrze. w październiku 1938 roku przeniesiony został do Państwowego Konserwatorium Muzycznego, wydział wojskowej Szkoły Muzycznej w Katowicach. Bierze udział w kampanii wrześniowej. w okresie okupacji został żołnierzem Armii Krajowej o pseudonimie „Kaczor”. Terenem jego działania była Placówka Trzciana. aresztowany zostaje w styczniu 1947 roku. za udział w konspiracji zostaje skazany w lutym następnego roku na 12 lat więzienia przez wojskowy Sąd okręgowy w Rzeszowie. amnestionowany i zwolniony z więzienia zostaje we wrześniu tego samego roku. Na Pomorze przybywa w 1949 r. i zamieszkuje w Bukowie w gminie Polanów. następnie mieszka w Pskowie, warszkowie i Sławnie. w 1949 r. zawiera ślub z Janiną andrusiak. Ma 4 dzieci: Kazimierza, Halinę, Jadwigę, Stanisława. Pracuje najpierw jako wychowawca w Państwowym Domu Dziecka w Polanowie, a później w instytucjach rolniczych na terenie powiatu. na emeryturę przechodzi w 1978 roku. w trakcie pracy zawodowej podnosi stale swoje kwalifikacje. Kończy wiele szkoleń i kursów. Dzięki fachowości wyniesionej z wieloletniej pracy w księgowości, w roku 1973 zostaje powołany jako biegły sądowy z zakresu księgowości przy Sądzie Powiatowym w Sławnie, a od 1979 roku był biegłym sądowym przy Sądzie wojewódzkim w Słupsku. Prawdziwą pasją Michała Frankiewicza była gra na instrumentach dętych. Choć ulubionym instrumentem była trąbka, to swobodnie grał na kilku innych instrumentach. Był jednym z założycieli i filarów orkiestry dętej w Sławnie. od września 1966 roku był członkiem orkiestry ochotniczej Straży Pożarnej. Przez dziesięciolecia było go widać na różnego rodzaju festiwalach, przeglądach orkiestr dętych, uroczystościach religijnych i państwowych. oprócz samej gry przez lata przygotowywał kolejne roczniki adeptów gry na instrumentach dmuchanych. Dokładność i sumienność wyniesiona z uprawianego zawodu przeniosła się na wykonywaną pasję. Tylko choroba, albo wypadek losowy nie pozwalał na udział w cotygodniowych próbach. Był członkiem Światowego związku Żołnierzy armii Krajowej. 81 Od marca 1962 r. był członkiem Stowarzyszenia Księgowych w Polsce. w Sławnie był przewodniczącym oddziału Terenowego. od 1967 roku był członkiem Stowarzyszenia PAX (obecnie Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Chrystiana) i wieloletnim przewodniczącym oddziału w Sławnie. Był odznaczony odznaką weterana walk o Niepodległość, Medalem za Udział w wojnie obronnej, złotą i Srebrną odznaką za zasługi dla Pożarnictwa, odznaką zasłużony dla ziemi Sławieńskiej. zmarł 4 czerwca 2006 roku. Zbigniew Mielczarski 82 Tadeusz Gabrysiewicz (1907-1999) Studiował w Warszawie pedagogikę. Po ukończeniu studiów pracował w szkolnictwie. Po wojnie zostaje kierownikiem szkoły podstawowej pod warszawą. Po kilku miesiącach pracy postanawia przenieść się na Pomorze nazywane wtedy ziemiami odzyskanymi. Kuratorium w Gdańsku skierowało go do Sławna, gdzie otrzymał stanowisko podinspektora oświaty i kultury dorosłych. Pracę roz- 83 począł 1 sierpnia 1945 roku. Mieszkanie otrzymał przy ulicy Żymierskiego (obecnie Armii Krajowej). zajmował się organizacją szkolnictwa w powiecie oraz świetlic i zespołów artystycznych, które cieszyły się wtedy dużym powodzeniem (chóry, zespoły taneczne, teatralne, muzyczne). Często wyjeżdżał w teren powiatu. w 1946 roku zorganizował w Sławnie zjazd zespołów artystycznych, w którym wzięło udział ponad 2000 osób. wojsko przekazuje mu budynek dzisiejszego domu kultury. Tu organizuje kursy dla niewykwalifikowanych nauczycieli i kierowników świetlic. Pod jego auspicjami powstaje orkiestra smyczkowa, orkiestra dęta, zespół taneczny i teatralny, czytelnia. organizuje także Towarzystwo Teatrów i Muzyki Ludowej, którego zostaje przewodniczącym. Po jego wyjeździe ze Sławna Towarzystwo przestaje działać. Sławieńskie zespoły artystyczne odnoszą sukcesy i na wystawie ziem odzyskanych w 1948 roku reprezentują województwo szczecińskie. organizuje także domy dziecka w powiecie, w tym dwa w Sławnie. Nienajlepsze stosunki z inspektorem oświaty powodują, iż przenosi się do Świnoujścia na stanowisko inspektora szkolnego. Sławno traci świetnego animatora kultury. Następnie rozpoczyna pracę w Szczecinie. Tu jest nauczycielem, następnie w miejskim ośrodku kultury organizuje chóry i orkiestry. Jest organizatorem punktu konsultacyjnego wyższej Szkoły Muzycznej w warszawie. Prowadzi w nim zajęcia z metodyki nauczania muzyki. w 1968 przechodzi na emeryturę. Prowadzi orkiestrę nauczycielską. w 1979 zostaje przewodniczącym koła seniorów Polskiego związku Artystów Muzyków. zmarł w 1999 w Szczecinie. Jan Sroka 84 Zygmunt Galewski (1927-2011) Urodził się 1 września 1927 roku w Zalesiu pow. Kraśnik w rodzinie rolniczej. Po odbyciu nauki podstawowej ukończył gimnazjum rolnicze i odbył praktykę na rodzinnej ziemi lubelskiej. w 1948 roku przybył z rodzicami do Słowina, gdzie rodzina prowadziła gospodarstwo rolne, a zygmunt podjął pracę na stanowisku agronoma w administracji wojewódzkiej w Koszalinie. Dalej podnosił poziom swo- 85 jego wykształcenia - najpierw zdobywając tytuł technika rolnika, a następnie - inżyniera rolnika na Akademii Rolniczej w Poznaniu. od 1953 roku pracował jako wizytator szkół rolniczych w Słupsku, a po zawarciu w 1954 roku związku małżeńskiego z nauczycielką Jadwigą Filipowską przeniósł się do Sławna. Tu pracował jako na-uczyciel-metodyk szkół przysposobienia rolniczego, których wówczas na terenie powiatu było wiele (tak zwane „SPR-y”). Równocześnie wykładał przedmioty rolnicze w ramach Towarzystwa wiedzy Powszechnej. w 1964 roku objął stanowisko dyrektora szkoły zawodowej, która mieściła się na „sublokatorce” w budynku liceum, by wreszcie uzyskać własne lokum - „pałacyk” przy ulicy I Pułku Ułanów. Był on bardzo zniszczony, zaniedbany, więc dyrektor Galewski sprawnie przeprowadził remont pomieszczeń, często angażując się osobiście w proces prac fizycznych. Szkoła miała wielu uczniów, nawet spoza powiatu i kształciła w zawodach: mechanik maszyn rolniczych, mechanik samochodowy i w kierunku wielozawodowym. Dobór odpowiedniej kadry pedagogicznej i nauczycieli zawodów sprawił, że sławieńska „zawodówka” szybko zyskała dobrą renomę. Z czasem zostało utworzone średnie studium zawodowe, które dawało możliwość zdobycia świadectwa maturalnego i drożność na studia kierunkowe. Przez tę szkołę przeszły setki młodych ludzi i zdobyli różnorodne zawody, nie tylko rolnicze i techniczne, ale też gastronomiczne, handlowe, krawieckie i tym podobne. Równolegle z pełnieniem obowiązków zawodowych zygmunt Galewski był aktywnym działaczem społecznym. w archiwum rodzinnym pozostały liczne dyplomy za pracę społeczną i udział w społecznie pożytecznych akcjach, których w latach powojennych było wiele. Był aktywny w działaniach na rzecz budowy szkół i internatów, w ochotniczej straży pożarnej, w akcjach żniwnych, był w zarządzie ogródków działkowych, ale najwięcej czasu i serca poświęcił działalności harcerskiej. Członkiem ZHP był od dziecka, a w latach dojrzałych był harcerskim instruktorem, przez kilka kadencji był członkiem władz hufca i chorągwi. Dosłużył się najwyższego stopnia oraz wielu odznaczeń i wyróżnień. otrzymał też odznaczenia państwowe: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski i Złoty Krzyż Zasługi oraz resortowe, między innymi Medal Komisji Edukacji Narodowej i wiele odznaczeń lokalnych i regionalnych. Zmarł 15 lipca 2011 roku. 86 Maria Poprawska Zofia Giejsztowt (1942-2000) Urodziła się 7 czerwca 1942 roku w Ołtuszkach leżących w powiecie Lida w obwodzie grodzieńskim na Białorusi. ojciec trudnił się rolnictwem, matka była nauczycielką. Cały okres wojny rodzina Giejsztowtów przebywała w ołtuszkach, aby w 1945 roku, po zakończeniu wojny i wprowadzeniu nowych granic przenieść się na teren Polski w okolice Gorzowa wielkopolskiego. wkrótce jednak, po 87 podjęciu pracy zawodowej przez matkę, przeprowadzili się do Ostro-mecka w województwie bydgoskim. Tam zofia ukończyła szkołę podstawową, a po dalsze nauki udała się do Liceum Pedagogicznego w zielonej Górze, blisko od Żar, gdzie właśnie przeniosła się jej rodzina. w Żarach była szkoła dla dzieci głuchych, w której podjęła pracę jej matka, a w 1963 roku, po uzyskaniu dyplomu nauczycielskiego, także ona sama. Pracowały tam krótko, bo w 1964 roku matka (już wdowa), tak ze względu na stan zdrowia, jak i na prośbę koleżanki Janiny wenc, przeniosła się do Sławna, do pracy w nowo utworzonej szkole dla dzieci głuchych. Razem z matką pracę w tej nowej szkole rozpoczęła także zofia podejmując wkrótce zaoczną naukę w Instytucie Pedagogiki Specjalnej w warszawie, którą ukończyła dyplomem w roku 1970. zofia Giejsztowt była bardzo oddana swej pracy surdopedago-gicznej. Kochała swój zawód, kochała dzieci powierzone swojej opiece, zawsze miała dla nich wielkie serce, czas i cierpliwość wprost proporcjonalnie do stopnia ich niepełnosprawności. Była wybitnym metodykiem i wiedzą swą dzieliła się z młodszymi nauczycielami, nigdy nie dając odczuć swej profesjonalnej wyższości. Skromna, miła, uśmiechnięta, lubiana i szanowana przez uczniów i ich rodziców, przez kolegów-nauczycieli i zwierzchników. oprócz przedmiotów ogólnokształcących zofia Giejsztowt prowadziła też katechezę dzieci z dysfunkcją słuchu, zwłaszcza w okresie, kiedy już przeszła na emeryturę. Uczestniczyła też z grupą tych dzieci w nabożeństwach kościelnych, w czasie których przekazywała im teksty liturgiczne językiem migowym. Kiedy tak stała twarzą do wychowanków i „przemawiała” do nich, wyglądało to jak gdyby dyrygowała wielką orkiestrą. za swoją pracę była uhonorowana nie tylko wieloma nagrodami i wyróżnieniami, nie tylko złotym Krzyżem zasługi, ale też najwyższym odznaczeniem przyznawanym przez Stolicę Apostolską osobom świeckim za długoletnie i wyjątkowe zasługi dla Kościoła - Be-nemerenti (dobrze zasłużony. Aktu dekoracji dokonał w 1998 roku ówczesny diecezjalny biskup ordynariusz, Marian Gołębiewski. zofia Giejsztowt zmarła po ciężkiej chorobie 6 lipca 2000 roku. została pochowana w Sławnie, w grobie swojej matki, ale po kilku latach szczątki zostały przeniesione do grobu rodzinnego w Bydgoszczy. 88 Maria Poprawska Wiera Gogler (1925-1999) Urodziła się w Charkowskiej Oblacie w 1925 roku. Podczas wojny znalazła się w Niemczech, gdzie pracowała przymusowo w gospodarstwie rolnym. Tam spotkała swego męża wiktora, z którym już jako jego żona przyjechała po wojnie do Polski. Po krótkiej tułaczce znalazła się w Sławnie. I tu spędziła większość swojego życia. 89 Pracowała przede wszystkim w placówkach kultury. Najpierw prowadziła świetlicę zakładową Państwowego ośrodka Maszynowego. Prowadzone przez nią zespoły zajmowały czołowe miejsca w przeglądach i konkursach. następnie była pracownicą sławień-skiej poczty (1960-1977). od 1977 roku była bileterką w kinie „Sława”, a od 1986 roku do 1993 roku pracowała w Sławieńskim Domu Kultury. Była pomysłodawczynią i liderką zespołu wokalnego „Babulinki”, który działał w okresie jej pracy w placówce. Potrafiła zgromadzić wokół siebie osoby zainteresowane głębszym, estetycznym życiem i zachęcić je nie tylko do wspólnego śpiewania, ale i do publicznych występów. zespół „Babulinki” często koncertował na imprezach w Sławnie, ale był także zapraszany do uświetniania uroczystości poza naszym miastem. Była osobą ciepłą, pełną życzliwości. zmarła w 1999 roku i pochowana została na cmentarzu komunalnym w Sławnie. Jan Sroka 90 Franciszek Golczyk (1956-1999) Urodził się 4 lipca 1956 roku. Dość szybko wykryto u niego niewy-leczalną chorobę - zanik mięśni. Już w wieku 13 lat usiadł na wózku. oficjalną edukację zakończył na szkole podstawowej, ale przez całe życie prowadził doskonalenie umysłu i samokształcenie. Dużo czytał, rozmawiał z ludźmi, głównie przez telefon. 91 Interesował się problemami miasta. Kiedy tylko mógł - uczestniczył w spotkaniach z jego władzami. Szczególnie wstawiał się za niepełnosprawnymi, zwłaszcza za osobami na wózkach inwalidzkich. wytrwale zgłaszał konieczność wyrównywania chodników, tworzenia bezpiecznych zjazdów na jezdnie. walczył o urządzenie gabinetu stomatologicznego publicznej służby zdrowia na parterze, aby „wózkowicze”, osoby o kulach, stare i niedołężne, nie musiały wspinać się po schodach do dentysty. Franek pisał wiersze. Piękne i lekkie, jak obłok. w małych, zgrabnych formach poetyckich potrafił zamknąć głęboką myśl, ideę. Często przewijał się w nich motyw śmierci i przemijania. Nad grobem Piękne oblicze zaklęte w niewinność marmuru uśpione głęboko w ziemi i we mnie -Przyniosłaś mi różę w odpowiedzi zabiłem Cię kamieniem serca Świecie mój do którego wjeżdżam na okrągłych nogach milczący w swoich myślach ściśniętych czterema ścianami beznamiętnie patrząc w trójwymiarowość okna gdzie toczy się życie... Świecie mój zamkniętego pokoju. Przestroga Biorę do ręki długopis i wiele lat zamykam w krótkim wierszu krótkim -tak mało życia gdy upłynęło go tak dużo. Otwieram dłoń pusta - czas przeciekł między palcami. Pozostał suchy piasek na dnie klepsydry której nie można odwrócić 92 Jego wiersze były drukowane w ówczesnej prasie lokalnej („Gazeta Sławieńska”), w samodzielnym tomiku i zbiorowych antologiach. Franek uczestniczył też w warsztatach artystycznych dla osób niepełnosprawnych organizowanych przez spółdzielczość inwalidów na Mazurach. z 43 lat życia 30 spędził na wózku, a mimo to był znany w środowisku, bo żył intensywnie, bo miał bogate i szlachetne wnętrze, bo miał wiele życzliwości dla ludzi. Z perspektywy wózka widział świat inaczej - ostrzej i chyba prawdziwiej. Zmarł 19 października 1999 roku. Maria Poprawska 93 Stefan Gorzycki (1906-1983) Urodził się 31 sierpnia 1906 roku w Łodzi. Przed wojną pracował w łódzkich wodociągach oraz jako kierowca w zawodowej straży pożarnej (1934-39), a w czasie wojny był robotnikiem magazynowym. Żołnierz września 39 roku. Aktywny w ruchu oporu (Armia Krajowa - pseudonim „Faust”). Po wojnie wraca do pracy w pożarnictwie w Łodzi, a później w Gdańsku. 94 Do Sławna przyjechał w lutym 1946 roku i został zatrudniony przez zarząd Miasta jako Rejonowy Komendant ochotniczych Straży Pożarnych, a od 1 stycznia 1947 roku na stanowisku komendanta zreorganizowanej Powiatowej Komendy Straży Pożarnych. w 1948 roku ukończył Centralną Szkołę Pożarnictwa w stopniu podporucznika pożarnictwa. zajął się rozbudową powiatowych struktur pożarnictwa. w tym czasie funkcjonowało w powiecie sławieńskim 38 ochotniczych straży pożarnych (738 strażaków), które dysponowały 13 motopompami i 28 sikawkami ręcznymi, oraz innym poniemieckim sprzętem podręcznym. od 15 marca 1951 do 31 grudnia 1959 roku pracuje w strażackich strukturach województwa koszalińskiego. 1 stycznia 1960 roku ponownie obejmuje stanowisko komendanta Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Sławnie, które pełnił do 31 grudnia 1971 roku, czyli do przejścia na emeryturę. w tym czasie nastąpiło znaczne ustabilizowanie kadry, została powołana zawodowa Straż Pożarna, zaczęło działać zawodowe Pogotowie Straży Pożarnych, powołano zarząd oddziału Powiatowego związku Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej, okrzepło ratownictwo ochotnicze, wyremontowano wiele strażnic oSP, unowocześniono wyposażenie (samochody, motopompy i węże polskiej produkcji). Nastąpiła znaczna poprawa stanu zabezpieczenia przeciwpożarowego powiatu. Dzięki jego wsparciu i zaangażowaniu od 1966 roku zaistniała orkiestra Dęta ochotniczych Straży Pożarnych pod batutą Stanisława Poprawskiego. Na spotkanie organizacyjne przybył jako jedyny z zaproszonych szefów jednostek gospodarczych i podjął się patronatu. zaliczany jest do czołowych działaczy powstałego w 1945 roku Towarzystwa Przyjaciół Żołnierza (zadaniem była pomoc żołnierzom i ich rodzinom), przekształconego w 1950 roku w Ligę Przyjaciół Żołnierza, która od 1960 roku przyjęła nazwę Ligi obrony Kraju. w 1971 roku przechodzi na emeryturę. Uhonorowany Krzyżem Kawalerskim orderu odrodzenia Polski, złotym i Srebrnym Krzyżem zasługi, złotym znakiem związku ochotniczych Straży Pożarnych. zmarł 18 grudnia 1983 roku, pochowany został w Łodzi. Sławoj Zawada 95 Krzysztof Górski (1954-2004) Urodził się 4 kwietnia 1954 r. w Sławnie. Ojciec był prezesem Powszechnej Spółdzielni Spożywców w Sławnie. Szkołę Podstawową i Liceum ogólnokształcące ukończył w Sławnie. w 1975 r. został absolwentem Studium zawodowego Budowy Statków i okrętów w Gdańsku uzyskując tytuł technika mechanika budowy statków i okrętów. 96 W grudniu tego roku rozpoczął pracę w Stoczni Północnej w Gdańsku, w której pracował do końca czerwca 1982 roku. od strajku w sierpniu w 1980 r. był członkiem „Solidarności”. Po śmierci ojca podejmuje decyzję o powrocie do Sławna. od lipca 1982 r. przez 10 kolejnych lat pracuje w największym sławieńskim zakładzie „Sławodrzew”, między innymi na stanowisku specjalisty ds. kooperacji i gospodarki materiałowej. w latach 1991-1993 był członkiem rady nadzorczej spółki. od października 1994 roku do lipca roku 1998 pełnił funkcję przewodniczącego zarządu Regionu NSzz „Solidarność” w Słupsku. Jego zasługą jest konsolidacja skłóconego wcześniej środowiska działaczy związkowych. współorganizował też międzynarodowy turniej brydża sportowego w Słupsku. w tym czasie był także członkiem Komisji Krajowej NSzz „Solidarność”, a w latach 1996-1999 był członkiem Krajowej Komisji wyborczej NSzz „Solidarność” w Gdańsku. w okresie od października 1999 roku do stycznia 2002 roku kontynuuje pracę w „Sławodrzewiu” na stanowisku specjalisty ds. windykacji majątku spółki. zostaje też wybrany przez załogę zakładu na przewodniczącego Komitetu zakładowego NSzz „Solidarność”. w latach 1998-2002 był radnym Rady Powiatu w Sławnie. Tworzył i stał w latach 1997-1998 na czele Ruchu Społecznego Solidarność Regionu Słupskiego. Był członkiem Ruchu dla Rzeczpospolitej obóz Patriotyczny, a także członkiem Akcji Katolickiej przy Parafii Św. antoniego w Sławnie. odznaczony pośmiertnie Medalem 25-lecia „Solidarności”. Jako jedyny sławnianin znalazł się w „Księdze Solidarności”. zmarł 1 listopada 2004 roku Zbigniew Mielczarski 97 Mieczysław Górski (1913-1999) Jeden z pierwszych kupców w mieście. Żołnierz Armii „Poznań”, walczył pod komendą gen. Tadeusza Kutrzeby (Łęczyca, Topola, Kutno). Do niewoli niemieckiej dostał się w Puszczy Kampinoskiej. Przebywał w stalagu koło Królewca. Po ucieczce z niewoli konspi-ruje do końca wojny w armii Krajowej. odznaczony m.in. Medalem 98 Zwycięstwa i Wolności, „Za Udział w Wojnie )bronnej”, Krzyżem Kawalerskim orderu odrodzenia Polski. Przyjechał do Sławna w czerwcu 1945 roku z żoną Heleną z Dolska koło Śremu, podążając śladem swego brata Tadeusza, który przybył już 3 maja 1945 roku w składzie 35-osobowej grupy operacyjnej z pełnomocnikiem rządu Józefem Czerneckim, późniejszym starostą powiatowym. Jedną ze zniszczonych kamieniczek przy dzisiejszym placu ks. kard. Stefana wyszyńskiego doprowadził do stanu używalności i założył w niej swój prywatny sklep. Gdyńska Izba Przemysłowo-Handlowa wydała mu kartę rozpoznawczą datowaną na 13 października 1945 roku na prowadzenie „składu towarów galanteryjnych i mieszanych”. Towary woził z Poznańskiego w walizach, plecakach, torbach. Był współzałożycielem zrzeszenia Prywatnego Handlu Kupców Polskich, w którym pełnił funkcję wiceprezesa Zarządu Powiatowego. Sprzedawał „na zeszyt” - nie wszyscy bowiem kupujący mieli pieniądze. Przez pięć lat parał się kupiectwem prywatnym - zajęciem niezbyt lubianym przez ówczesnych włodarzy. Następnie został skierowany do pracy w miejscowym tartaku, gdzie pracował jako księgowy. Później pracuje w przedsiębiorstwie melioracyjnym, szefując służbom zaopatrzenia i transportu. Wspominał pierwszy sprzęt „zmechanizowany” - łopata lub szpadel na przedłużonym drzewcu. W latach 1952-1971 przewodniczył radzie rodziców przy sławieńskim Liceum Ogólnokształcącym. Na emeryturę odchodzi w 1976 roku. To właśnie jego rodzina, rodzina Górskich, zapoczątkowała wyjazdy z Dolska na „dziki Zachód”, do Sławna. Uczestnik pierwszego balu karnawałowego w budynku starostwa. Grała orkiestra, tańczono tanga, walce, fokstroty, polki i oberki, a poloneza poprowadził ppłk Stanisław Łapczyński, dowódca I Pułku Ułanów, ówczesny inspektor osadnictwa wojskowego. Sławoj Zawada 99 Stanisław Górski (1920-1981) Urodził się 3 maja 1920 r. w Dolsku. Szkołę zawodową ukończył w 1935 roku. z zawodu był krawcem. Do Sławna przyjechał kilka miesięcy po wojnie - w sierpniu 1945 roku. Na początku listopada tego roku rozpoczął pracę w Powszechnej Spółdzielni Spożywców jako kierownik sklepu. Był to pierwszy sklep spółdzielczy i znajdował się przy ulicy Rapackiego. Stopniowo 100 awansował w strukturach spółdzielni. 1 września 1955 roku został jej prezesem. Funkcję tę pełnił przez wiele lat - do 30 czerwca 1980 roku. za jego prezesury spółdzielnia się mocno rozwinęła. Spółdzielnia prowadziła nie tylko bogatą działalność handlową, ale i produkcyjną (piekarnie, masarnia) i gastronomiczną. Był to okres, kiedy handel zmonopolizowany był przez państwo i spółdzielczości społemowskiej przypadł handel artykułami spożywczymi. Także gastronomia należała do domeny spółdzielni. Powstały nowe pawilony handlowe. w 1959 roku oddano do użytku nową masarnię. Rok wcześniej rozpoczęto budowę pawilonu handlowo-gastronomiczno-biurowego w zachodniej pierzei rynku. Budowę zakończono w 1963 roku. znajdująca się w obiekcie restauracja „Słoneczna” przez wiele lat cieszyła się dużą popularnością, a na wolny stolik trzeba było niekiedy czekać przez kilkanaście minut. Spółdzielnia w okresie prezesowania Stanisława Górskiego prowadziła też szeroką działalność na rzecz swoich członków i środowiska. Finansowała pracę zespołów artystycznych, np. tanecznych, wspierała orkiestrę dętą, kluby sportowe. w 1965 roku spółdzielnia otworzyła ośrodek „Praktyczna Pani”, w którym można było po preferencyjnych cenach skorzystać z usług krawieckich, fryzjerskich, bądź też wziąć udział w kursach gastronomicznych, krawieckich itp. „Praktyczna Pani” była organizatorem corocznego Święta Latawca dla dzieci, inicjowała też powstawanie w szkołach kół „sprawnych rąk” przygotowując kadrę do prowadzenia zajęć praktycznych. Kiedy odchodził na emeryturę, spółdzielnia prowadziła 42 placówki, wśród nich dominowały sklepy spożywcze, ale były także przemysłowe. Działały dwie piekarnie, ciastkarnia, masarnia, pijalnia piwa. oraz kilka zakładów gastronomicznych. Stanisław Górski oprócz pracy zawodowej był działaczem społecznym. Był członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej, a po zjednoczeniu ruchu robotniczego członkiem PzPR i działaczem miejskiego i powiatowego komitetu tej partii. Był radnym miejskiej rady narodowej przez 6 kadencji - od 1958 roku do śmierci w 1981 roku. W strukturach rady był m. in. człon- 101 kiem prezydium rady oraz przewodniczącym komisji porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz handlu i zaopatrzenia ludności. Był zapalonym kibicem sportowym, zwłaszcza piłki nożnej i sła-wieńskich drużyn piłkarskich. za działalność zawodową i społeczną był odznaczony Krzyżem Kawalerskim orderu odrodzenia Polski, złotym Krzyżem zasługi, odznaką 1000-lecia Państwa, odznaką zasłużony dla województwa Koszalińskiego oraz odznaczeniami spółdzielczymi. zmarł w Sławnie 30 października 1981 roku. Maria Poprawska, Jan Sroka 102 Stanisław Granisz (1918-1971) Żołnierz Armii Krajowej, uczestnik Powstania Warszawskiego (pseudonim „wawer Stanisław”), jeniec obozu w Murnau, żołnierz II Korpusu armii andersa, doktor medycyny. w Sławnie mieszkał od 1948 roku. Dwukrotnie odznaczony Krzyżem walecznych. Urodził się w 1918 roku w warszawie. Ukończył miejskie Gimnazjum im. gen. Lis-Kuli w warszawie i w 1939 roku Szkołę Podchorą- 103 żych przy 28 Pułku Strzelców Kaniowskich. Od 1 lutego 1943 roku działał w konspiracji w Armii Krajowej. Był wykładowcą w Szkole Podchorążych, a także studentem wydziału medycznego tajnego uniwersytetu. 3 maja 1944 roku awansowany do stopnia podporucznika z przydziałem do oddziału „Golski” III baonu pancernego, okręgu warszawa. w dniu wybuchu powstanie nie dotarł do punktu przydziału. Był dowódcą iii plutonu w kompanii „Jeremi” (od 2 sierpnia do 4 października 1944 roku), a następnie w i baonie szturmowym kpt. „Rum”. Po kapitulacji warszawy, od 5 października 1944 roku, przebywa w obozie jenieckim w Lamsdorf, a następnie w oflagu Vii a w Murnau (na przechowanej kartce napisał wtedy „29 kwietnia 1945 roku o godz. 16;23 7 Armia amerykańska wróciła nam wolność”). wyjeżdża do włoch i rozpoczyna służbę w 2 Korpusie wojska Polskiego. w Bolonii ukończył rozpoczęte w czasie okupacji studia medyczne (18 lipca 1947 roku uzyskuje tytuł doktora medycyny). w lutym 1948 roku, przez Anglię, wraca do Polski. Podejmuje pracę (od 1 kwietnia do 31 sierpnia 1948 roku) jako asystent w ii Klinice Chorób wewnętrznych w Poznaniu. Do Sławna przyjechał wraz żoną „na trzy miesiące” 15 września 1948 roku. Miał chwilowo zastąpić kolegę, też lekarza (dr med. Brzeski), poznanego wcześniej w Bolonii. Ginekolog i położnik (i stopień specjalizacji w chirurgii i ii ginekologii). ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego (1 sierpnia 1954 roku uruchomienie tego oddziału, który był czwartym oddziałem szpitalnym), a od 1 grudnia 1961 roku był dyrektorem Szpitala Powiatowego w Sławnie, do końca swoich dni (27 marca 1971 roku). Do 1954 roku mieszkał w „służbówce” na terenie szpitala. Swój dzień pracy dzielił na szpital i poradnię przyszpitalną (ponad dziesięć godzin pracy na dobę). Mimo braku wolnego czasu udzielał się jako radny w ówczesnych samorządach powiatowym i miejskim. Jedynym hobby, jakiemu przeznaczał niewiele wolnego czasu to wędkarstwo na rzece wieprzy opodal Lejkowa. w wolnych chwilach dużo czytał, szczególnie literatury fachowej znając biegle język włoski, francuski i angielski. To właśnie Stanisław Granisz tworzył, wraz z zygmuntem Siedleckim i Aleksandrem Kraszewskim, podwaliny sławieńskiej służby zdrowia. Sławoj Zawada 104 Kazimierz Grzelewski (1934-2003) Urodził się 12 lutego 1934 roku w Dobrej koło Turka w województwie poznańskim. Pochodził z rodziny chłopskiej. Miał 3 rodzeństwa. Uczył się w Kaliszu, później w Szkole Policyjnej w Łodzi. wkrótce dostał nakaz pracy w słupskiej „Pomorzance”. Do Sławna przyjechał w 1954 r. Tutaj zapoznał przyszłą żonę Janinę z domu Rejkowską, która pracowała wówczas w barze kolejowym przy 105 dworcu PKP. Wspólnie wychowali pięcioro dzieci. Sam na początku pracował jako kierownik zaopatrzenia zbiorowego w Kolejowych zakładach Gastronomicznych, później na lotnisku w Rędzikowie. Następne 20 lat pracował w Lasach Państwowych w Nadleśnictwie w Sławnie jako meliorant. w międzyczasie kształcił się w Szczecinie i Sławnie. Tytuł technika melioracji uzyskał w oruni. ostatnie 3 lata przed emeryturą przepracował w młynie. w latach 1999-2003 był przewodniczącym komisji Porządku Publicznego Rady Miejskiej w Sławnie. Częstym widokiem był obraz rozmawiającego społecznika z każdym, kto chciał się mu pożalić, poskarżyć, prosić o jego radę i pomoc. Jednak największą namiętnością Kazimierza Grzelewskiego była gra w szachy. Jego postać kojarzy się ze wspaniałą zawodniczą karierą. największe sukcesy rangi regionalnej osiągał w latach 60-tych i 70-tych. Był symbolem szachowej potęgi Sławna sprzed 40-50 lat. wygrywał z najlepszymi na terenie dawnego województwa koszalińskiego i słupskiego. wielokrotnie zwyciężał w Lęborku, w Połczynie, Szczecinku, Słupsku, Koszalinie, Pieńkowie i wielu innych miejscowościach Pomorza Środkowego. od lat 80-tych do śmierci nową pasją, w którą wkładał całe zaangażowanie było szkolenie młodzieży. Regularnie dwa razy w tygodniu w Sławień-skim Domu Kultury gromadził zastępy utalentowanej szachowo młodzieży. Jako zawodnik, a później jako trener ujawniał cechy, które są niezbędne do osiągnięcia sukcesu. Był świetnie zorganizowany. Kiedy prowadził turnieje w Sławnie, zawsze były one wzorowo przygotowane. zgromadził sporą ilość bardzo dobrego sprzętu, o którym pomarzyć tylko mogły kluby ze Słupska czy Koszalina. Latami ze swoich środków fundował nagrody, kupował ciastka. zmarł 10 czerwca 2003 roku. Zbigniew Mielczarski 106 Aleksander Zenon Jasiński (1920-2002) Urodził się 27 stycznia 1920 r. w Skrzynnie w powiecie Opoczno. Ojciec Józef był organistą. Miał starszego brata Tadeusza i młodszą siostrę Krystynę. w nieodległym Przytyku kończy szkołę podstawową, następnie gimnazjum. w 1939 r. zdaje maturę w Radomiu. w czasie okupa- 107 cji hitlerowskiej ma nakaz pracy w Lipsku nad Wisłą. W tutejszym urzędzie gminy pełni funkcję sekretarza. w 1945 roku Aleksander wyjeżdża za pracą do Sopotu. zostaje tu zatrudniony jako pracownik biurowy w Państwowym Przedsiębiorstwie Traktorów i Maszyn Rolniczych. w Sopocie od kolegi dowiaduje się o wakacie sekretarza w Urzędzie Miejskim w nic nie mówiącej miejscowości Sławno, gdzieś na Pomorzu Środkowym. Przyjeżdża do Sławna w październiku 1946 roku i osiedla się w dwupokojowym mieszkaniu przy ulicy Bolesława Chrobrego, dzieląc je na początku z dotychczasowymi niemieckimi mieszkańcami. Na posiedzeniu Prezydium Miejskiej Rady narodowej w październiku 1946 roku składa uroczyste ślubowanie i jeszcze na tym posiedzeniu protokółuje jego przebieg. Przez 6 kolejnych lat do 1952 roku pełni funkcję sekretarza urzędu miejskiego. Przy okazji staje na czele szeregu komisji Miejskiej Rady narodowej: komisji do walki z analfabetyzmem, w której dorosłych analfabetów nieobjętych obowiązkiem nauki kieruje do nauki czytania i pisania, komisji kontroli społecznej, w ramach której kontroluje podległe placówki oświatowe, zakłady pracy, służbę zdrowia. Jako sekretarz urzędu był odpowiedzialny za jakość pracy zatrudnionych tu urzędników. z roku na rok zwiększający się nawał pracy, nieustanne pisanie sprawozdań i propagandowych przemówień dla kolejnych burmistrzów, a przy tym pomijanie go przez władzę w awansach jako nie należącego do PzPR (wcześniej należał do Polskiej Partii Socjalistycznej) i blisko związanego z Kościołem katolickim spowodowały, że we wrześniu 1952 roku złożył rezygnację z pracy w magistracie i został zatrudniony w Urzędzie wojewódzkim w wydziale Inspekcji w Koszalinie. na początku lutego 1953 roku objął stanowisko kierownika obrotu towarowego w Spółdzielni Spożywców „Społem” w Sławnie. w 1972 roku ukończył roczne studium Ekonomii i organizacji Przedsiębiorstwa Spółdzielczego w Konstancinie. na tym stanowisku pracował do października 1978 roku. w tym roku przeszedł na rentę, a od 1980 r. został emerytem. wielką pasją Aleksandra była muzyka organowa. Umiejętność gry na tym trudnym instrumencie zawdzięczał ojcu Józefowi, zawodowemu organiście. wykorzystuje tę umiejętność jeszcze podczas okupacji podczas nabożeństw w kościele w Lipsku. Tu przypadkiem słyszy go prof. Jan Kucharski były rektor konserwatorium z Łodzi. 108 Młody organista odstępuje swoje miejsce dodatkowej pracy wirtuozowi, który w zamian go dokształca. Będąc w Sławnie od początku jest organistą przy kościele św. Antoniego, a po odbudowaniu kościoła pw. wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny gra w tej świątyni nieprzerwanie do 1999 roku. Przez dziesięciolecia praktycznie do swojej śmierci gra także w kościele w Boleszewie. w 1946 r. tworzy w mieście pierwszy chór kościelny. Kolejny chór zakłada w Liceum ogólnokształcącym, w którym przez pewien okres uczył muzyki. w latach 60-tych przez 4 lata uczy śpiewu w ognisku muzycznym prowadzonym przez prof. Żadejkę. w 1951 r. poślubia wandę Poprawską, z którą ma dwoje dzieci: Aleksandrę i Krzysztofa. odznaczony Brązowym Krzyżem zasługi, Medalem XXX Polski Ludowej, Medalem XL Polski Ludowej, Brązową odznaką za zasługi w ochronie Porządku Publicznego, odznaką zasłużony Działacz Ruchu Spółdzielczego, odznaką zasłużony Pracownik Handlu. zmarł 18 stycznia 2002 roku Zbigniew Mielczarski 109 Stefan Jasiński (1912-1983) Do Sławna przyjechał wraz z żoną Leokadią i dwójką dzieci: Andrzejem i Mirosławą z Łodzi pod koniec 1945 roku. z przydziału uzyskanego w Powiatowym Urzędzie Repatriacyjnym rodzina Jasińskich zamieszkała w budynku przy ulicy wojciecha Kossaka. Podczas prac przy kopaniu rowów przeciwczołgowych w 1939 roku ulega urazowi i przechodzi długotrwałą rehabilitację. Jeszcze 110 w czasie wojny rozpoczyna naukę fryzjerstwa w zakładzie mistrza Ptaszyńskiego przy ulicy Targowej w Łodzi, gdzie uzyskuje tytuł czeladnika. Tuż po przyjeździe do Sławna zaczyna praktykę w zakładzie przy ulicy Marii Konopnickiej (obecnie mieści się tam sklep „Radex”), później przy Artura Grottgera w ramach utworzonej spółdzielni fryzjerskiej (wraz z Marianem Parysem), a w 1959 roku, po uzyskaniu tytułu mistrza fryzjerstwa damskiego i męskiego, uruchamia zakład prywatny przy ulicy Powstańców warszawskich. Jako mistrz w zawodzie przysposabiał do niego dziesiątki młodych ludzi. w zakładach mistrza Stefana istniała możliwość nie tylko przeczytania prasy, szczególnie o tematyce rzemieślniczej, ale rozegrania partyjki warcabów czy szachów. Był aktywny w kręgach sła-wieńskich rzemieślników zrzeszonych w Cechu Rzemiosł Różnych. w maju 1983 roku Rada Państwa przyznała Stefanowi Jasińskiemu Krzyż Kawalerski orderu odrodzenia Polski, który po jego śmierci odebrała małżonka Leokadia i przekazała, zgodnie z wolą rodziny, na pamiątkę Arkadiuszowi, wnukowi Stefana. Sławoj Zawada 111 Leonard Kabaciński (1934-1993) Urodził się w Tarnowie Podgórnym koło Poznania w 1934 roku. Całe zawodowe życie związał z kulturą. Kilkuletni epizod jego życia związany jest ze Sławnem. z wykształcenia był historykiem, a tym, co go fascynowało były sztuki plastyczne. Był m. in. kierownikiem wydziału Kultury Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Gnieźnie, a następnie kierował Pilskim Domem 112 Kultury. W 1967 roku znalazł się w Sławnie, gdzie pełnił funkcję kierownika Powiatowego Domu Kultury, a następnie kierownika wydziału Kultury Prezydium Powiatowej Rady Narodowej. w Sławnie dał się poznać jako sprawny organizator życia kulturalnego. To podczas jego kierowania domem kultury powstały istniejące do dziś sekcje brydżowa i szachowa, rozwinęły działalność młodzieżowe zespoły muzyczne. Podobnie działo się, gdy zaczął kierować wydziałem kultury. Powołano wtedy przy domu kultury międzyzakładowy klub kultury, który był nowym źródłem finansowana wielu przedsięwzięć kulturalnych. Dzięki jego poparciu rozpoczął działalność w 1969 roku istniejący do dziś Festiwal orkiestr Dętych. Eksperymentował w zarządzaniu kulturą - powołując na miejsce wydziału kultury Powiatowy Komitet Kultury. Idea stała się znana w Polsce. Mówił o niej w popularnym w tamtym czasie programie telewizyjnym Ireny Dziedzic „Tele Echo”. W 1972 roku został kierownikiem Biura Wystaw Artystycznych w Koszalinie. Organizował wystawy nie tylko w Koszalinie, w kraju i za granicą (w Szwecji, NRD, Danii i Czechosłowacji). Był komisarzem Międzynarodowych Spotkań Twórców i Teoretyków Sztuki w Osiekach. Współtworzył Galerię „U” - w Urzędzie wojewódzkim - w której prezentowano dokonania koszalińskiego środowiska plastycznego. Zorganizował Galerię Sztuki BWA w pawilonach podożynkowych. W 1983 roku ze względu na zły stan zdrowia przeszedł na emeryturę. W 1987 roku powrócił do pracy. Był kierownikiem sklepu Sztuki Polskiej, a następnie - dyrektorem Pracowni Sztuk Plastycznych. Od 1991 roku prowadził Galerię Sztuki Użytkowej „Na Piętrze”, najpierw jako przedstawiciel PSP, a potem - jako prywatny właściciel. Zmarł w 1993 roku w pełni sił twórczych. Założona przez niego galeria funkcjonuje do dziś - choć w innym miejscu - a prowadzi ją jego żona Jadwiga. Jan Sroka 113 Michał Kałuża (1910-1964) Ważną rolę w życiu miasta i jego mieszkańców odgrywały orkiestry dęte. Po wojnie pierwsza powstała już w sierpniu 1945 roku przy I Pułku Ułanów. Grali w niej także cywile. Kolejna powstała w 1947 roku przy Towarzystwie Teatru i Muzyki Ludowej. Jej założycielem był Tadeusz Gabrysiewicz, podinspektor oświaty, a dyrygentem został Michał Kałuża. 114 Michał Kałuża pochodził z Lubelszczyzny, z niewielkiej miejscowości w powiecie Tomaszów Lubelski. Tam grał na akordeonie w czteroosobowym zespole muzycznym, znanym w okolicy i obsługującym wiele imprez. Był muzycznym samoukiem. w Sławnie zamieszkał po wojnie. Pracował w Powiatowym związku Gminnych Spółdzielni, a następnie przez jakiś czas był organistą. Prowadził chór kościelny oraz chór szkolny. w sławieńskiej jedenastolatce uczył śpiewu w latach 1953-1954. I przez cały czas - od 1947 roku prowadził orkiestrę dętą. Był dyrygentem. Przygotowywał instrumentacje na orkiestry. W ciągu kilkunastu lat orkiestry zmieniały instytucje patronujące, ale grali w nich niemal ci sami muzycy. A kapelmistrzem był Michał Kałuża. Pod jego kierownictwem zespół grał w wielu miejscowościach i na wielu imprezach. Na początku 1950 roku orkiestra zmienia patrona. Zostaje nim Związek Samopomocy Chłopskiej. Kolejnymi patronami orkiestry zostają Powiatowy Dom Kultury, organizacja Służba Polsce, Liga Przyjaciół Żołnierza, Związek Harcerstwa Polskiego. Ostatnią orkiestrą jaką prowadził Michał Kałuża była założona w 1963 roku orkiestra przy Powiatowym Domu Kultury. Żywot zespołu był jednak krótki - w grudniu 1964 roku umiera jej kapelmistrz. Jan Sroka 115 Stanisław Karwowski (1923-1979) Urodził się w 31 maja 1923 roku w Płonnej Szlacheckiej w województwie mazowieckim. Rodzice gospodarowali na 5 hektarowym gospodarstwie usytuowanym na słabych glebach. Po ukończeniu szkoły powszechnej do wybuchu II wojny światowej pomagał rodzicom w pracy w gospodarstwie. Po agresji hitlerowskiej dostał nakaz pracy w nieodległym Płocku w fabryce maszyn rolniczych. Pracował 116 w niej do 1943 roku. W tym roku został wywieziony do Konigsberga (Królewiec), w którym przebywał aż do zakończenia wojny. Pracował tam w miejscowych warsztatach przy produkcji maszyn rolniczych. Tam też nabył kwalifikacje kierowcy. Po zakończeniu wojny do maja 1946 roku pracował w rodzinnym gospodarstwie. w maju wraz z braćmi przyjechał do Sławna. Na początku zamieszkali w Tychowie. Stamtąd dojeżdżał do Sławna, gdzie podjął pracę w Państwowym Przedsiębiorstwie Traktorów i Maszyn Rolniczych. Jak wspomina tamte czasy jego późniejsza bratowa Janina: „Do biura przyszedł ubrany w poniemiecki mundur młody mężczyzna. Poprosił o pomoc w uzyskaniu pracy. Powiedział, że pracował jako robotnik przy produkcji maszyn rolniczych. Podpowiedziałam mu, że by dostać pracę musi powiedzieć, że jeździł na ciągnikach niemieckich. wówczas otrzymywaliśmy amerykańskie ciągniki i potrzebni byli traktorzyści. Przy zapisach powiedział, jak mu poradziłam i został przyjęty do naszego zakładu”. Początkowo pracował jako robotnik w warsztacie. Tutaj dostrzeżono nieprzeciętny zmysł organizacyjny i solidność młodego robotnika. Dlatego został przesunięty na stanowisko dyspozytora magazynów paliw Państwowego Przedsiębiorstwa Traktorów i Maszyn Rolniczych na stacji PKP. w 1950 roku ożenił się z Barbarą Poprawską z którą miał czworo dzieci. w 1953 r. został mianowany II sekretarzem w Komitecie Miejsko-Gminnym Polskiej zjednoczonej Partii Robotniczej w Bytowie. w latach 1954-1956 sprawował taką samą funkcję w złotowie. w czasie odwilży październikowej został oddelegowany do pracy w Sławnie, gdzie został wiceprzewodniczącym Prezydium Powiatowej Rady narodowej. w drugiej połowie lat 50-tych okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Sławnie przeżywała poważne problemy produkcyjne. Stąd decyzja władz o oddelegowaniu Stanisława Karwowskiego na funkcję prezesa Spółdzielni. w ciągu kilku lat kierowania oblicze zakładu zostało całkowicie zmienione. Spółdzielnia stała się jednym z największych producentów masła, twarogu, śmietany, mleka w województwie koszalińskim. Technologia produkcji nabiału była jak na owe czasy bardzo nowoczesna. wszystkie zlewnie mleka, pamiętające Niemców, zostały wyremontowane i zmodernizowane. zakład w tym cza- 117 sie posiadał własny park samochodowy. Spółdzielnia była miejscem zbytu mleka dla tysięcy rolników i państwowych gospodarstw rolnych z całego powiatu. Do oSM oprócz Sławna należały placówki w Postominie, Darłowie, ostrowcu, Malechowie, Pękaninie, Polanowie, wrześnicy, Żukowie, Barzowicach. od 1972 r. do 1979 r. był prezesem Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Postominie. zakład w tym okresie był jednym z największych pracodawców w Gminie Postomino. Przez szereg lat był przewodniczącym Powiatowego zarządu Ligi obrony Kraju. Był też aktywnym działaczem Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Przez kilka kadencji był funkcyjnym członkiem Rady Nadzorczej PSS „Społem”. odznaczony złotym Krzyżem zasługi, Medalem X= lecia i XXX-lecia PRL, Medalem za zasługi dla województwa Koszalińskiego, odznaką zasłużony Działacz Ligi obrony Kraju, złotą odznaką Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, złotą odznaką zasłużony Pracownik Handlu i Usług, zasłużony dla ziemi Sła-wieńskiej, Srebrnym Medalem zasłużony dla Pożarnictwa, złotą odznaką zasłużony Pracownik Ruchu Spółdzielczego. zmarł po długiej i ciężkiej chorobie 4 października 1979 roku Zbigniew Mielczarski 118 JÓZEF KlTAJKPWSKI (1914-1995) Urodzony 20 lutego 1914 roku w Poznaniu, syn Antoniego i Michaliny. Mając wykształcenie średnie w zawodzie księgowy-bilansi-sta podejmuje pracę w kancelarii Towarzystwa Ubezpieczeniowego westa, a później Polonia w Poznaniu. Żołnierz września 1939 roku - 57 Pułk Piechoty w Poznaniu. Dostaje się do niewoli niemieckiej w Puszczy Kampinoskiej 17 września 1939 roku. 119 15 maja 1945 roku przyjeżdża do Sławna z żoną Marią i córką Grażyną ze skierowaniem do pracy wystawionym przez Polski związek zachodni. Podejmuje pracę w wojewódzkim wydziale Aprowizacji i Handlu w Koszalinie i prawie jednocześnie przystępuje do remontu zniszczonego budynku przy ulicy Basztowej w Sławnie, w którym już 8 lipca 1945 roku uruchamia prywatną wytwórnię soków wieloowocowych. Później kieruje pracą Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskiej. w grudniu 1950 roku przejmuje obowiązki prezesa Gminnej Kasy Spółdzielczej przekształconej z Banku Ludowego (funkcjonował od 8 września 1945 roku, na pierwszym piętrze budynku przy ulicy Armii Czerwonej 12 - założony przez 18 udziałowców), gdzie prezesuje do 1963 roku. Od 1954 roku Kasa ta mieściła się w budynku przy ulicy I Pułku Ułanów 20. W tym też roku uruchomiono punkty kasowe we Wrześnicy, Żukowie i Nacmierzu, a w 1955 roku placówka obsługiwała 64 miejscowości. W 1957 roku działalność placówki zbilansowała się zyskiem. Uchwałą Walnego Zgromadzenia Delegatów z 23 maja 1961 roku zmieniono statut oraz nazwę na Bank Ludowy Spółdzielnia oszczędnościowo-Pożyczkowa. Bank przeniesiono do budynku przy ulicy Kopernika 5. W 1955 roku Bank zrzeszał 1444 członków, a w trzy lata później 1735. Po trzynastu latach prezesowania odchodzi z pracy w bankowości. Do końca 1967 roku, czyli do przejścia na emeryturę, pracuje w sławieńskim Cechu Rzemiosł Różnych, później w Spółdzielni Produkcyjnej w Kaninie, oraz prywatnej Wylęgarni Drobiu (kaczek) też w Kaninie. Był harcerzem odznaczonym Rozetą z Mieczami, Odznaką Jubileuszową 75-lecia zHP, Krzyżem za zasługi dla zHP, odznaką Tysiąclecia Państwa Polskiego oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu odrodzenia Polski. Sławoj Zawada 120 Jerzy Kleczkowski (1926-2009) Urodził się 16 czerwca 1926 roku na Wileńszczyźnie. Pochodził z zamożnej rodziny ziemiańskiej. Do szkoły powszechnej uczęszczał w wilnie. Po zajęciu wilna przez Armię Czerwoną rodzina Kleczkowskich została deportowana w czerwcu 1941 roku na Syberię. Po podpisa- 121 niu umowy Sikorski-Stalin zostali zwolnieni i w listopadzie 1941 roku ruszyli w kierunku Uzbekistanu. w lipcu 1942 roku radzieckim okrętem Jerzy Kleczkowski popłynął do Persji. Oddziały junackie - do których należał - zostały samochodami przewiezione do Teheranu, a stamtąd do Palestyny. W 1943 roku udał się do szkoły lotniczej w Anglii znajdującej się w Haltoonn niedaleko Londynu, a następnie w Cromwell w środkowej Anglii. Tu doczekał zakończenia wojny i został skierowany do jednostki stacjonującej w Niemczech, gdzie pełnił funkcję telefonisty. Pod koniec 1946 roku został przetransportowany do Anglii, do obozu lotniczego w Portreach. Tutaj został zdemobilizowany. Latem 1947 roku wrócił do Polski i zamieszkał w Toruniu. Uzupełnił średnie wykształcenie i w 1950 roku rozpoczął studia uniwersyteckie. Po ukończeniu 3-letnich studiów historycznych został nakazem pracy zatrudniony w charakterze nauczyciela historii i kierownika internatu w Państwowym Liceum wychowawczyń Przedszkoli w Sławnie. Do Sławna przybył już z żoną Bogumiłą. Razem wychowali córkę i syna. W roku 1956 Liceum Wychowawczyń Przedszkoli zostało zlikwidowane, a Jerzy Kleczkowski rozpoczyna pracę w Państwowym Technikum Wodno-Melioracyjnym na stanowisku kierownika internatu i nauczyciela historii. W 1972 roku zostaje powołany na stanowisko zastępcy dyrektora. W 1960 roku obronił na uczelni w Gdańsku pracę magisterską na temat powstania listopadowego. W 1983 roku Jerzy Kleczkowski zakończył pracę pedagogiczną i przeszedł na emeryturę. Przez kilka następnych lat pracował jeszcze w bibliotece szkolnej w niepełnym wymiarze godzin. Chociaż pracował w szkole o charakterze rolniczym i technicznym, potrafił tak zainteresować swoich uczniów historią, że często wygrywali konkursy i olimpiady historyczne na różnych szczeblach, a niektórzy z nich właśnie ten przedmiot wybrali sobie jako kierunek studiów. Jako pasjonat obozów wędrownych organizował dla młodzieży szkolne wycieczki krajoznawczo-turystyczne w najciekawsze rejony kraju. Będąc na emeryturze oddawał się kilku pasjom. Nawiązał szereg kontaktów z absolwentami Lotniczej Szkoły w Halton i Cromwell. 122 Gromadził też dokumenty rodzinne. Szczególnie był dumny z posiadania patentu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego dla Józefa Kleczkowskiego na podczaszostwo województwa trockiego z 1785 roku. Był także bibliofilem. Gromadził przede wszystkim książki historyczne. Żył w zgodzie z ludźmi. Starał się wspierać tych, którym ułożyło się gorzej. Służył im radą i pomocą materialną. został odznaczony: złotym Krzyżem zasługi (1975), Medalem Edukacji Narodowej (1976), Medalem 30-lecia PRL (1974), Medalem 40-lecia PRL, odznaką zasłużony dla ziemi Sławieńskiej (1974), Krzyżem Kawalerskim orderu odrodzenia Polski (1984), Krzyżem więźnia Politycznego (2005). Jako jedyny mieszkaniec Sławna posiada Krzyż Jerozolimski (1943). zmarł w Sławnie 24 kwietnia 2009 roku. Zbigniew Mielczarski 123 Zygmunt Koperski (1929-2004) Mistrz fryzjerski, w zawodzie pracował od 1947 roku, z przerwą w latach 1951-53 na służbę wojskową w kopalni. od stycznia 1956 pracował we własnym zakładzie w Sławnie przy ulicy Jedności Narodowej (aż do emerytury pod tym samym adresem). To była znana i barwna postać. Przez dziesięć lat (1966-75) był starszym Cechu Rzemiosł Różnych w Sławnie, a przez kolejnych siedem przewodni- 124 czącym Rady Izby Rzemieślniczej w Słupsku. Przez kilka kadencji piastował mandat radnego powiatowego i miejskiego samorządu. Spod jego ręki „wyszło” wielu młodych ludzi z dyplomem czeladnika (ze znaczną przewagą dziewcząt, które wtedy bardziej się garnęły się do zawodu). z jednym ze swoich uczniów (władysław Pazo-ła) przepracował prawie 40 lat w jednym zakładzie. Członek władz Stronnictwa Demokratycznego, włącznie z funkcją przewodniczącego instancji powiatowej. Sławoj Zawada 125 Lucjan Kozaczek (1932-1974) Urodził się 10 marca 1932 roku w Białowodzie w powiecie janowskim. Ukończył w 1950 roku Państwową Szkołę Hodowlaną Praktyków Specjalistów w Koszelewie. od 1951 roku pracował w Państwowym Gospodarstwie Rolnym w Dąbrówce, w powiecie bytowskim, później w Świerczynie (jako zootechnik) i Chociminie koło Polanowa (jako kierownik gospodarstwa rolnego). wiosną 1959 roku przy- 126 jeżdża do Sławna i rozpoczyna pracę w biurze Ligi Przyjaciół Żołnierza (od 1960 roku Ligi obrony Kraju). od 26 października 1963 do 22 sierpnia 1968 roku sprawował funkcję przewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Sławnie (dzisiaj to stanowisko burmistrza). w czasie jego burmistrzowania miasto uroczyście obchodziło 650-lecie uzyskania praw miejskich. w czasie czterodniowej imprezy - dni młodości, kultury i sportu (13-16 maja 1967 r.) odbyła się m.in. spartakiada szkół średnich powiatu sławieńskiego, święto młodzieży nazwane żakinadą, kolarski wyścig uliczny, mecze piłki nożnej, koncertowały szkolne zespoły artystyczne i domu kultury, orkiestry dęte, odbyła się sesja popularno-naukowa nt. historii miasta i powiatu. Miasto brało z powodzeniem udział w ogólnopolskim Konkursie „Mistrz Gospodarności”- III miejsce w województwie koszalińskim za 1967 rok. W konkursie pn. „Aby piękniej było wokół nas” bardzo licznie uczestniczyli właściciele przydomowych ogródków kwiatowych oraz ukwieconych balkonów. Jako gospodarz miasta inicjował wykonywanie prac społecznie użytecznych przez mieszkańców zrzeszonych w komitetach osiedlowych oraz załogi zakładów pracy na rzecz swego najbliższego środowiska. W tym społecznym poruszeniu budowano m.in. parkingi, chodniki, zieleńce, boiska sportowe oraz place gier i zabaw dla dzieci. Przykłady czynów: budowa parkingu przy ulicy Armii Czerwonej (dzisiaj Gdańska) i Kopernika, budowa chodnika i oświetlenie ulicy Chrobrego, podjazd do siedziby straży pożarnej przy ulicy Basztowej, boisko sportowe przy szkole nr 3, plac zabaw dla dzieci przy ulicy M. Fornalskiej (dzisiaj Mieszka I), utwardzenie alejek w parku miejskim, budowa nowych zieleńców. Szkoły podstawowe i średnie sprawowały patronaty nad stanem technicznym zieleńców. wtedy to m.in. oddano do użytku blok mieszkalny z przydziału rad narodowych przy ulicy Jedności Narodowej 28. 20 października 1964 roku rozpoczęła działalność szkoła dla dzieci głuchych; rozpoczęto i zakończono budowę osiedla przy ulicy Armii Czerwonej (dzisiaj Gdańskiej); rozpoczęła działalność (1965 rok) Spółdzielnia Mieszkaniowa „wybrzeże” (pierwszy budynek na 45 rodzin oddano w 1967 roku przy ulicy M. Fornalskiej); miasto otrzymało pierwsze podświetlane znaki drogowe; zbudowano nowy most drogowy na kanale miejskim 127 koło Domu Kultury. Wtedy też uruchomiono wydział drobiarski z linią uboju drobiu grzebiącego i wodnego miejscowych zakładów. Rozpoczęto budowę szkoły na osiedlu Dzieci wrzesińskich (oddanie do użytku nastąpiło 13 grudnia 1969 roku). w czerwcu 1968 roku rozpoczęto budowę nowych obiektów Państwowego Technikum wodno-Melioracyjnego. Jako przewodniczący prezydium miejskiej rady narodowej powołał miejską służbę drogową, której pracami kierował wacław wa-rych. Pracownicy MSD w okresie jesienno-zimowym produkowali materiały drogowe (płytki chodnikowe tzw. 30 i 50 w bazie przy ulicy wojska Polskiego, a później Chełmońskiego - zimowa produkcja to 12 000 sztuk), co w okresie od wczesnej wiosny do jesieni wykorzystywano do poprawy stanu technicznego nawierzchni chodników, znacznie obniżając koszty tych robót. w strukturze MPGK funkcjonował zakład zieleni miejskiej wraz z ogrodnictwem pod kierownictwem Stefana wiśniewskiego. wszelkie wiosenne nasadzenia na zieleńcach i kwietnikach (kwiaty i krzewy) pochodziły z „własnego chowu”. Lucjan Kozaczek był takim gospodarzem miasta, który rano wychodził z domu zawsze o jedną godzinę przed rozpoczęciem pracy urzędu. I prawie zawsze zmierzał do Ratusza (budynek przy ulicy wojska Polskiego 8) inną trasą. obserwował i oceniał, rozmawiał ze spotkanymi mieszkańcami, wysłuchiwał ich rad i oczekiwań. według opinii współczesnych mu ludzi czas jego burmistrzowania to „najbardziej intensywny okres w odmładzaniu miasta”. Zwracał szczególną uwagę na rozwój budownictwa mieszkaniowego i szkolnictwa oraz udział mieszkańców w realizacji wspólnych zadań. warto przypomnieć, że obsada etatowa ówczesnego urzędu to 17 osób. wyróżniony został odznaką honorową „Za Zasługi w Rozwoju województwa Koszalińskiego”. Odszedł nagle 23 stycznia 1974 roku (czwarty zawał). Sławoj Zawada 128 Aleksander Kraszewski (i8ę3-i973) Doktor Aleksander Kraszewski urodził się 20 grudnia 1893 roku w Derżowie, powiat Żydaczów, województwo Stanisławowskie (obecnie Ukraina). Był jednym z kilkorga dzieci Stefana i Teodozji z domu wieliczko. Po ukończeniu 8-klasowego gimnazjum w Stryju, w 1913 roku rozpoczął studia na wydziale Lekarskim Uniwersytetu im. Jana 129 Kazimierza we Lwowie. Czas studiów przerwał mu na 6 lat wybuch I wojny światowej. został wcielony do armii austriackiej (te polskie ziemie wówczas znajdowały się pod zaborem austriackim), w której służył od 1 sierpnia 1914 roku do 31 grudnia 1915 roku w stopniu szeregowego, a od 1 stycznia 1916 roku do 3 listopada 1918 roku w stopniu oficera. Służbę tę pełnił jako felczer, opatrując i lecząc rannych. wspominał ten okres jako tragiczny. Brakowało leków i środków opatrunkowych. Żołnierze walczący i przebywający w dużej części w okopach ziemnych masowo umierali z powodu odniesionych ran, zakażeń i tężca. wraz z armią austriacką znalazł się we włoszech, gdzie jednostka, w której służył została wzięta do niewoli i przebywała tam od 4 listopada do 23 grudnia 1918 roku. 24 grudnia 1918 roku wstąpił ochotniczo do Polskiej Armii gen. Józefa Hallera. Służąc w różnych jednostkach bojowych tej armii awansował do stopnia kapitana. został zdemobilizowany 23 grudnia 1920 roku. Powrócił wówczas do studiów uniwersyteckich we Lwowie, uzyskując 27 października 1923 roku dyplom doktora wszechnauk lekarskich. Po uzyskaniu dyplomu rozpoczął pracę jako wolontariusz w Klinice ginekologiczno-położniczej wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. w 1924 roku zawarł związek małżeński z Marią (z d. Gajewską), z którą miał później dwoje dzieci (zofię i Jana). Po roku pracy we Lwowie, od 1 sierpnia 1924 roku podjął pracę w wysokiej (woj. Poznańskie), gdzie pracował przez 4 lata jako lekarz na rzecz Powszechnej Kasy Chorych. Następnie został skierowany do warszawy na specjalistyczne szkolenie w zakresie organizacji służby zdrowia i doskonalenia specjalizacji medyczno-sanitarnej. od 1 listopada 1929 roku został zatrudniony na stanowisku lekarza powiatowego w Kościerzynie, a od 16 kwietnia 1937 roku w Świeciu n/wisłą, gdzie pracował do wybuchu wojny. 1 września 1939 roku ewakuuje się wraz z żoną (motocyklem), docierając po tygodniu do Lwowa, unikając aresztowania przez Niemców. we Lwowie pracuje w Klinice Chorób zakaźnych i wewnętrznych instytutu Uniwersytetu Jana Kazimierza do 15 stycznia 1944 roku, co pozwoliło przetrwać szczęśliwie okupację niemiecką. wobec zbliżającego się frontu wschodniego wyjeżdża z rodziną do Buska 130 Zdroju. Pracuje tam jako lekarz powiatowy, organizuje od podstaw miejscową służbę zdrowia oraz przyczynia się do zwalczenia epidemii licznych chorób zakaźnych, których nasilenie odczuwało się po przejściach w trudnych warunkach wojennych. z dniem 15 września 1945 roku przybywa z rodziną do Sławna, na tzw. ziemie odzyskane. zostaje zatrudniony na stanowisku lekarza powiatowego i kierownika wydziału zdrowia do końca maja 1951 roku. Jednocześnie w tych latach uruchamia poradnię p/gruź-liczą i skórno-weneryczną, w której pracuje jako lekarz i kierownik. Szczególnie należy podkreślić pracę dr A. Kraszewskiego jako współorganizatora i ordynatora oddziału chorób zakaźnych w Szpitalu Powiatowym, którą pełnił przez kilkanaście lat. Łącznie dr a. Kraszewski poświęcił pracy na rzecz społeczności sławieńskiej 28 lat życia, oddając się z pełnym zaangażowaniem służbie chorym. Szczególnie praca w okresie powojennym nie należała do łatwych. Brakowało wyposażenia medycznego, a środki materialne były ograniczone. Nie bez znaczenia było, iż tereny te były zasiedlane przez ludność napływową z różnych stron Polski i zagranicy. Nie sprzyjało to integracji i nie ułatwiało organizacji lecznictwa. Realizacja tych funkcji była możliwa dzięki posiadanym specjalizacjom m.in. w zakresie epidemiologii, ftyzjatrii (choroby płucne), a także chorób zakaźnych. Podkreślenia wymagają cechy charakteru jakimi dr A. Kraszewski odznaczał się w życiu i pracy. Były nimi: pracowitość, sumienność, obowiązkowość czy życzliwość wobec chorych oraz stałe podnoszenie kwalifikacji. Potwierdzają to liczne opinie zawarte w wielu dokumentach, wystawianych przez jego zwierzchników zarówno sprzed wojny, z czasów okupacji niemieckiej, jak i okresu powojennego. Dr Aleksander Kraszewski zmarł 16 kwietnia 1973 roku, po tym jak uległ wypadkowi w drodze do pracy w szpitalu sławieńskim. wspominając dr A. Kraszewskiego należy także przypomnieć jego córkę zofię (1930-1992), która jako lekarz dermatolog z II stopniem specjalizacji, przepracowała z wielkim oddaniem całe życie zawodowe w przychodni miejskiej w Sławnie. Janina Kraszewska 131 Stefan Król (1908-1983) Ojciec Stefana - Marcin, mistrz masarski, jeszcze przed wojną sprzedał zakład w wysokiej koło Strzyżowa i wyjechał do Chełmna, by tam kontynuować pracę w wyuczonym zawodzie. Stefan, też mistrz masarski, uczestnik wojny obronnej 1939 roku, po kilkuletniej niewoli niemieckiej (obóz w Stutthofie), wyjeżdża na ziemie zachodnie w poszukiwaniu „swojego miejsca na ziemi”. 132 Do Sławna dociera latem 1945 roku; uprzednio „zahacza” 0 Słupsk, gdzie przymierza się do przejęcia poniemieckiego małego zakładu masarniczego. Do Sławna ciągnęła go propozycja przejęcia ówczesnych zakładów zyprisa przy ul. Koszalińskiej (późniejsze zakłady Drobiarskie). Jednak ówczesne władze rosyjskie na to nie zezwoliły. wraca do Słupska, a tam uprzednio upatrzony zakład przy ul. wojska Polskiego był już zajęty przez innego Polaka. wraca więc do Sławna i przejmuje mały zakład przy ulicy I Pułku Ułanów 4, w którym do 1983 roku prowadzi działalność, z sześcioletnią przerwą, kiedy to zmuszony był „wygasić” zakład i podjąć pracę w miejscowej Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Społem”. w tych pierwszych latach cała baza przyzakładowa mieściła się po drugiej stronie ulicy 1 Pułku Ułanów (chlewy, stodoły i hodowla żywca), a później przydziały mięsa i przetworów pobierane były z rzeźni GS-owskiej przy ulicy Armii Czerwonej (obecnie Gdańska). Jego zakład był jednym spośród 34 zarejestrowanych zakładów rzemieślniczych miasta do końca 1945 roku. w grudniu 1945 roku powołano cechy branżowe. Stefan Król stanął na czele cechu rzeźników. w 1956 roku na fali odwilży październikowej wraca „na swoje”, uruchamia działalność produkcyjną i sprzedaż z korytarza zajmowanego mieszkania. a po dziesięciu latach odzyskuje również lokal handlowy. Brat Stefana władysław był również masarnikiem i został nim też jego syn Ryszard (z wyraźnej woli ojca), który u ojca terminował i tutaj uzyskał tytuł mistrzowski w tym zawodzie. władza ludowa nie sprzyjała „prywatnej inicjatywie” (w hurtowni słupskiej używano stwierdzenia „dla was prywaciarzy to tylko to, co spadnie z haka, a nie według receptury”), a dla obrzydzenia stosowała różnego rodzaju domiary wymuszające - powiada Ryszard - który po kilku latach „uciekł” z zawodu zmieniając barwy zawodowe na gastronomika-biznesmena (aktualnie m.in. właściciel Król Plaza SPA & wellness w Jarosławcu). Mimo pewnych uciążliwości mistrz Stefan przeszkolił w zawodzie ponad stu czeladników i mistrzów. Zmarł w Sławnie w 1983 roku. Sławoj Zawada 133 Henryk Krzyżewski (1923-1988) Henryk Krzyżewski - historyk i pedagog - urodził się 7 stycznia 1923 roku w Bobinie koło Makowa Mazowieckiego. Do 1939 roku ukończył szkołę podstawową i gimnazjum (mała matura). w okresie okupacji prowadził tajne nauczanie na terenie dawnego powiatu makowsko-mazowieckiego. Działał w ruchu oporu w szeregach Armii Krajowej. 134 Po 1945 roku był nauczycielem w Chodkowie. W marcu 1946 roku wyjechał na tzw. ziemie odzyskane i rozpoczął pracę w szkole w Bo-rzymtuchomiu. Jednocześnie uzupełniał wykształcenie uzyskując świadectwo dojrzałości w Liceum Pedagogicznym w Szczecinie jako ekstern. Do Sławna przyjechał w 1950 roku i od 1 września tego roku pełnił funkcję kierownika Szkoły Podstawowej Nr 2. Funkcję tę pełnił do roku 1960. następnie był nauczycielem historii i języka niemieckiego w liceum ogólnokształcącym dla pracujących i technikum wodnych melioracji. w Sławnie mieszkał najpierw w budynku SP nr 2 (obecne gimnazjum), a następnie do początku 1976 roku na ulicy Sienkiewicza. w 1960 roku ukończył wydział Historii na Uniwersytecie warszawskim. w 1968 uzyskał stopień doktora na wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Gdańskiego na podstawie rozprawy „Szkolnictwo zawodowe w województwie koszalińskim w latach 1945-1956”. od 1970 roku był pracownikiem naukowym wyższej Szkoły nauczycielskiej w Słupsku na stanowisku adiunkta, starszego wykładowcy, a następnie docenta w zakładzie historii, a później w zakładzie pedagogiki. Pełnił też funkcję dziekana wydziału pedagogicznego tej uczelni. od 1976 roku zamieszkał w olsztynie i został zatrudniony jako docent w wyższej Szkole Pedagogicznej w olsztynie, gdzie objął kierownictwo utworzonego wtedy zakładu historii wychowania i pedagogiki. w roku akademickim 1976-1977 był dziekanem wydziału pedagogicznego. od września 1980 roku ze względów zdrowotnych pracował w zakładzie Teorii wychowania w niepełnym wymiarze godzin. Dwukrotnie otrzymał nagrodę rektora wyższej Szkoły Pedagogicznej w olsztynie (1976 i 1980). na emeryturę przeszedł 1987 roku. Był autorem licznych prac i artykułów prasowych z zakresu teorii wychowania i historii. Były to m. in. „Regionalizm w nauczaniu historii (1962) „Sławno i okolice” (1963) oraz „Szkolnictwo Centralnego Urzędu Szkolnictwa zawodowego w województwie koszalińskim w latach 1951-1956” (1974), „Szkolnictwo rolnicze na Pomorzu zachodnim w latach 1945-1970, cz. 1 i cz. 2” (1978). 135 Należał do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Związku Nauczycielstwa Polskiego. zmarł w olsztynie 17 stycznia 1988 roku. Jan Sroka 136 Wacław Kuczyński (1907-1988) Uczestnik wojny obronnej 1939 roku, jeniec obozów niemieckich w Brunszwiku, Limbergu i w Murnau (1939-1945). z zawodu nauczyciel. 1 września 1945 roku osiedla się w Nacmierzu. w latach 1945-46 pełni funkcję wójta gminy nacmierz, a w latach 1946-48 obowiązki kierownika Szkoły Podstawowej w Cisowie koło Darłowa. 137 Nauczyciel Liceum Ogólnokształcącego w Sławnie - matematyka i wychowanie fizyczne. Pełnił obowiązki kierownika licealnego internatu w latach 1948-1956. Do 1961 roku pełni też funkcję zastępcy dyrektora Liceum. od 30 stycznia 1950 roku m.in. pod jego patronatem rozpoczyna pracę Szkolne Koło Sportowe. od września 1961 roku do 31 stycznia 1962 pełni obowiązki dyrektora Liceum - siódmy w powojennych dziejach szkoły. W czasie jego dyrektorowania „doprowadzono do końca remont pomieszczeń wewnętrznych szkoły”- z kroniki szkoły. Pod koniec roku szkolnego 1957/58 zorganizował i sprawował pieczę nad działalnością Spółdzielni Uczniowskiej, która miała za zadanie „kształtować społeczno-obywatelskie postawy młodzieży” (funkcjonowała do lutego 1962 roku). W latach 1962-1972 był dyrektorem Liceum Ogólnokształcącego dla Pracujących - był organizatorem i nauczycielem tej szkoły. W 1972 roku po 26 latach pracy w zawodzie nauczyciela przechodzi na emeryturę. Był członkiem Stronnictwa Demokratycznego, Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, Związku Nauczycielstwa Polskiego. odznaczony był Krzyżem Kawalerskim orderu odrodzenia Polski, Krzyżem Walecznych, Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Pełnił funkcje radnego samorządu powiatowego. Był też filatelistą - założycielem szkolnego koła filatelistycznego. Zmarł 9 października 1988 roku. Sławoj Zawada 138 KUNEGUNDA KUGACZ (lgi^—ZOOÓ) Urodziła się w Łobżenicy, w dzisiejszym powiecie pilskim. Tu spędziła dzieciństwo i ukończyła szkołę powszechną. Mimo trudnych warunków rozpoczęła naukę w Seminarium Nauczycielskim w Inowrocławiu. Aby się utrzymać, udzielała korepetycji. Po ukończeniu seminarium wróciła do rodzinnego miasteczka. Młodej nauczycielce trudno było uzyskać pracę. Etat nauczycielski otrzymała dopiero 139 w 1936 roku w Fabianowie. Czas wojny spędziła w obozie koncentracyjnym w Ravensbruck. Nigdy nie lubiła mówić o swoich przeżyciach w obozie, niekiedy tylko wspominała o ciężkiej pracy, pobycie w bunkrze, karach cielesnych, o prowadzonych na kobietach badaniach medycznych. Po wojnie na rok znalazła się w Szwecji. Tu, pod opieką szwedzkiej rodziny i szwedzkich władz, powracała do zdrowia i życia po 5-let-niej gehennie koncentracyjnego obozu. Do Polski wróciła wiosną 1946 roku. Zatrzymała się u brata w Starym Gronowie, w gminie Debrzno i tu podjęła pracę. W 1951 roku rozpoczął się jej długi sławieński okres. Najpierw pracowała w szkole wiejskiej, a następnie przez 17 lat była podinspektorem oświaty w inspektoracie oświaty. Przez nauczycieli powiatu Sławno tamtego okresu jest wspominana jako zaangażowany pedagog, wytrawny metodyk, osoba o wysokich wymaganiach wobec podwładnych, ale i siebie. Wniosła niezaprzeczalny wkład w kształtowanie sławieńskiej oświaty, której sieć była w owym czasie bardzo gęsta - dobrze ponad sto szkół podstawowych w powiecie, praktycznie mała szkoła prawie w każdej miejscowości, 3 domy dziecka, kilkadziesiąt przedszkoli i cały sektor oświaty dorosłych. Kunegunda Kugacz nigdy nie liczyła czasu pracy, mieszkając w budynku Inspektoratu Oświaty właściwie cały czas była w pracy. Równolegle z pracą zawodową pełniła odpowiedzialne funkcje w powiatowej instancji Ligi Kobiet. Na emeryturę przeszła w 1972 roku, ale nadal interesowała się sprawami oświaty. Za swoją działalność otrzymała Krzyż Kawalerski orderu odrodzenia Polski, tytuł Zasłużonego Nauczyciela oraz Krzyż Oświęcimski. Zmarła 25 lipca 2006 roku. Jej grób znajduje się na cmentarzu komunalnym w Koszalinie. Maria Poprawska 140 Andrzej Kuś (1952-2004) Urodził się 21 września 1952 roku w Ziębicach koło Kłodzka. Szkołę podstawową ukończył w 1966 roku. w ziębicach. Następnie uczęszcza do Technikum ochrony Roślin i nasiennictwa w Henrykowie. Po jego ukończeniu w 1972 roku w Sławnie odbywa 3-mie-sięczną praktykę. Po jej zakończeniu odbywa dwuletnią służbę 141 wojskową. W Sławnie poznaje przyszłą żonę Jadwigę Frankiewicz, z którą bierze ślub w 1973 roku. Po odbyciu służby wojskowej zostaje zatrudniony w Centrali Nasiennej, gdzie pełnił funkcję kierownika przechowalni ziemniaków. w latach 1976-1980 studiuje na Akademii Rolniczej w Szczecinie i uzyskuje tytuł inżyniera rolnictwa. w 1988 kończy studia podyplomowe na kierunku organizacja i zarządzanie na Uniwersytecie Gdańskim, a w 2000 roku na Uniwersytecie warmińsko-Mazurskim kończy kierunek szacowanie nieruchomości. w 1980 roku przechodzi do Przedsiębiorstwa Usług Transportowych i Chemizacji w Sławnie i we wrześniu tego roku zostaje dyrektorem zakładu, który wtedy zatrudniał około 300 pracowników. w drugiej dekadzie lat 80-tych buduje zakładową bazę paliw. w momencie przekształceń własnościowych na początku lat 90-tych nie zgadza się z koncepcją kolektywnego kierowania zakładem i w 1993 roku rezygnuje z kierowania firmą. Po kilku latach zakład upadł. w 1993 roku obejmuje funkcję zarządcy Agencji Rolnej Skarbu Państwa w Sławnie. na tym stanowisku pracuje przez 10 lat nieprzerwanie do swojej niespodziewanej śmierci. wśród współpracowników i przez najbliższych był postrzegany jako człowiek o niezwykłej energii i pomysłowości. Sam pasjonował się majsterkowaniem. Jako jeden z pierwszych (w 1993 roku) zakłada w Sławnie agencję handlowo-reklamową, która pod nazwą „arkusz” funkcjonuje do dnia dzisiejszego. na początku lat 90-tych był radnym Rady Miasta w Sławnie i członkiem miejskiego zarządu. zmarł 25 czerwca 2004 roku. Zbigniew Mielczarski 142 Zygmunt Łagocki (1923-2000) Urodził się 10 marca 1923 roku w Poznaniu. Ojciec był zdunem. W Poznaniu kończy szkołę podstawową, gimnazjum, a w 1939 roku zdał maturę. Przez cały okres młodości brał czynny udział w organizacji młodzieżowej jako funkcyjny harcerz. 143 Podczas wyzwalania Poznania od 27 stycznia 1945 roku Zygmunt brał udział w tworzeniu polowego szpitala przy ul. Bosej, a następnie pracował w nim jako pielęgniarz do 9 maja 1945 roku. 9 maja 1946 roku Minister obrony Narodowej Michał Żymierski przyznaje mu medal i zaświadczenie o treści: „W uznaniu zasług położonych w wojnie z Niemcami dla sprawy zwycięstwa Narodu Polskiego nad barbarzyństwem faszystowskim i triumfu idei wolności demokratycznej nadaję Zygmuntowi Łagockiemu medal Zwycięstwa i Wolności”. W latach 1950-1955 studiował medycynę na Akademii Medycznej w Poznaniu. Nakaz pracy po studiach dostaje w Szpitalu Miejskim w Poznaniu. Etat lekarski otrzymuje w Ośrodku Walki z Gruźlicą w Poznaniu. We wrześniu 1965 roku po złożeniu pracy kierunkowej uzyskuje I stopień specjalizacji z ftyzjatrii. W Poznaniu zapoznaje pielęgniarkę, przyszłą żonę Sabinę z domu Wałowską. Ich syn Maciej został lekarzem stomatologiem. W związku z brakiem perspektyw na własne mieszkanie w Poznaniu, w maju 1967 roku decyduje się na przyjęcie ogłoszenia Dyrektora zespołu opieki zdrowotnej w Sławnie dotyczącego możliwości podjęcia pracy w tworzonej Poradni Przeciwgruźliczej w Sławnie wraz z mieszkaniem. W tym okresie gruźlica była chorobą w powiecie sławieńskim bardzo powszechną. W związku z trwającym remontem budynku przy ul. I Pułku Ułanów przez pierwsze 1,5 roku lekarz ftyzjatrii przyjmuje i leczy w Ośrodku Zdrowia w Darłowie. Tu też otrzymał mieszkanie przy ul. Bogusława X. Po zakończeniu remontu budynku jako kierownik Poradni Przeciwgruźliczej od 1969 roku do końca września 1991 roku dojeżdża do pracy wraz z żoną Sabiną z Darłowa do Sławna. Od lipca 1985 roku do końca września 1991 roku pracuje na pół etatu w lecznicy kolejowej, a od października 1991 roku do przejścia na emeryturę pracuje tu na całym etacie. Jako lekarz był bardzo dokładny. Swoje diagnozy lekarskie opierał na powtarzających się badaniach. Wiedza i doświadczenie lekarskie wielokrotnie okazywały się bezcenne i ratujące życie. Mając podejrzenia nakazywał powtarzać zdjęcia rentgenowskie, które na początku nie ujawniały choroby. Po 1992 r. będąc już na emeryturze pracuje w swoim dotychczasowym zakładzie pracy w wymiarze pół etatu. 144 Odznaczony Honorowym Medalem Miasta Poznania, Odznaką za wzorową Pracę w Służbie zdrowia. Był bibliofilem. Posiadał bogaty księgozbiór lekarski, a także wydawnictwa dotyczące historii. Nieznaną zaletą były jego uzdolnienia w majsterkowaniu. Był barwną postacią i znanym gawędziarzem. zmarł 28 października 2000 roku. Zbigniew Mielczarski 145 Amelia Łączyńsica (1893-1993) Amelia Łączyńska urodziła się 9 października 1883 roku w Sidorowie nad zbruczem w rodzinie ziemiańskiej Kornela i Emilii Pay-gertów. zdobyła solidne humanistyczne wykształcenie. w 1915 roku wzięła ślub z zygmuntem łączyńskim i zamieszkali w zaborze w powiecie Rawa Ruska. Po wojnie tereny wschodnie Rzeczpospolitej zajęli Rosjanie. 146 We wrześniu 1945 roku Amelia Łączyńska (już wdowa) po kilkumiesięcznej tułaczce znalazła się wraz z córkami w Darłowie. Była organizatorką polskiego muzeum w tym mieście. To ona przyjęła do pracy Aleksandra Tarnowskiego, późniejszego wieloletniego kierownika tej placówki. od lutego 1946 roku w sławieńskim starostwie objęła funkcję referenta kultury. wówczas to zamieszkała „kątem” w Sławnie. z nowym stanowiskiem wiązały się rozliczne zajęcia. Jeździła rowerem po terenie powiatu inwentaryzując zabytki, w tym większość kościołów wiejskich. Dzięki jej staraniom i stanowczości udało się uratować przed szabrownikami chociaż część wyposażenia obiektów zabytkowych z terenu dużego wówczas powiatu, w którego skład wchodziła też ziemia polanowska. Do jej obowiązków należało także organizowanie występów artystycznych oraz części artystycznych akademii oraz imprez rozrywkowych. w swoim pamiętniku opisuje, jak to nie udało jej się zorganizować występów na akademię pierwszomajową w 1946 roku, bo nie znalazła chętnych do popisów, ale za to dwa dni później z dużym zaangażowaniem przygotowana została uroczystość dla uczczenia rocznicy Konstytucji 3 Maja, w czasie której, zaraz po polowej Mszy św. na stadionie, Amelia Łą-czyńska wygłosiła patriotyczne przemówienie, nagrodzone gromkimi brawami. W sali bankietowej hotelu - późniejszej sali kina - wystawiła przedstawienie teatralne wg własnego scenariusza, a w sali ówczesnego starostwa urządziła wspaniały bal karnawałowy. W połowie lata 1946 roku wyjechała do Gdańska, gdzie pracowała w wydziale kultury Wojewódzkiej Rady Narodowej. W 1950 roku podjęła pracę w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu. W 1951 roku została członkiem Oddziału Poznańskiego Związku Literatów Polskich. Działała w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym i w Klubie Inteligencji Katolickiej. Była też organizatorką poznańskich Czwartków Literackich. W 1984 roku zamieszkała w Warszawie. Jest autorką kilku powieści, m.in. „Dachy płoną” (1935), „Życie ustaje” (1938), „Infuły i szyszaki” (1966) oraz autorką sztuki „Chłopi” i słuchowiska radiowego „Jak żacy Człuchów obronili”, które było emitowane przez ogólnopolskie radio. Te ostatnie utwory napisała w Sławnie. Była też tłumaczką powieści M. Baldwina, F. Ho-utarta i F. Pina 147 Publikowała wiele w czasopismach, m.in. w „Dzienniku Bałtyckim”, „Głosie wielkopolskim”, „Dzienniku zachodnim”, „wTK”, „Tygodniku Powszechnym”, „w Drodze”. Jest także autorką niepublikowanych wspomnień. Rękopis liczący blisko 800 stron maszynopisu znajduje się w Bibliotece Kórnickiej. wspomnienia powstały w Poznaniu w latach 1958-1967. opowieść początek bierze u schyłku XIX wieku, a kończy się w latach 60-tych XX wieku. Kilkadziesiąt stron maszynopisu dotyczy jej okresu sławieńsko-darłowskiego. zmarła 8 maja 1993 roku w Lublinie. Maria Poprawska, Jan Sroka 148 Marian Matuszkiewicz (1914-1990) Urodził się 4 sierpnia 1914 roku w Środzie Wielkopolskiej. Był absolwentem Państwowego Gimnazjum Humanistycznego w tym mieście. od 1 września 1936 do 1 maja 1937 roku odbywa służbę wojskową w Szkole Podchorążych Piechoty przy Batalionie Szkolnym w zambrowie. Żołnierz wojny 1939 roku. 17 września tego roku dostaje się do niewoli niemieckiej. Przebywał w oflagu Murnau 149 i Oberlangen. 3 maja 1945 roku obóz zostaje wyzwolony przez armię amerykańską. z Salzburga (Austria) wraca do Środy 6 października 1945 roku. w listopadzie 1946 roku kończy Państwowe Liceum Pedagogiczne i podejmuje pracę w Środzie, a później w Janowcu k/Mińska Mazowieckiego, w miejscowości Góra k/Jeleniej Góry i wierzbicy k/wrocławia gdzie pełnił funkcję dyrektora Technikum Rolniczego. od października 1952 do grudnia 1954 roku pełni funkcję dyrektora ds. pedagogicznych zespołu Szkół Rolniczych w Świdwinie. w 1956 roku ukończył wyższą Szkołę Rolniczą we wrocławiu (inżynier rolnictwa). od stycznia 1958 do 31 lipca 1968 roku pełnił funkcję dyrektora Państwowego Technikum wodno-Melioracyjnego w Sławnie (dwa stare budynki dydaktyczne i „pałacyk” w roli internatu). w czasie jego dekady w listopadzie 1960 roku uruchomiono dwuletnią szkołę wodno-melioracyjną (majstrów) dla pracowników melioracji z terenu województwa koszalińskiego, a w 1962 rozpoczęto organizację pięcioletniego technikum korespondencyjnego wodnych melioracji, które uległo likwidacji w 1968 roku, a w jego miejsce powołano dwuletnią zasadniczą Szkołę Rolniczą. w tym czasie 255 młodych ludzi opuściło mury szkoły z tytułem technika. Funkcjonowało wtedy gospodarstwo pomocnicze o powierzchni ponad 80 ha, co było istotnym elementem szkolenia fachowców stwarzając możliwości praktycznej nauki zawodu (budynki gospodarskie zlokalizowane były przy ulicy Sempołowskiej). Do 1971 roku był nauczycielem kontraktowym tej szkoły. Był harcmistrzem związku Harcerstwa Polskiego. Do 1958 roku był zastępcą komendanta Chorągwi Koszalińskiej. Był członkiem zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, długoletnim przewodniczącym struktur powiatowych związku Nauczycielstwa Polskiego oraz radnym Powiatowej Rady narodowej. w latach 1958-1968 był radnym wojewódzkiej Rady narodowej w Koszalinie. Uhonorowany został Krzyżem Kawalerskim orderu odrodzenia Polski oraz Medalem Komisji Edukacji narodowej. Sławoj Zawada 150 Franciszek Meyza (1905-1985) Urodził się 12 listopada 1905 roku w Kościanie. Jego ojciec był pracownikiem administracyjnym kancelarii prawniczej. Przyjechał do Sławna wieczorem 3 maja 1945 roku w składzie 35-osobowej grupy operacyjnej z pełnomocnikiem rządu na obwód sławieński Józefem Czerneckim, późniejszym starostą sławieńskim. Posłuchał wezwania władysława Gomułki, ówczesnego ministra 151 ziem odzyskanych, który wzywał do przenoszenia swoich warsztatów na te tereny. Przed wojną pracował jako wykwalifikowany handlowiec - kupiec w Kościanie, Poznaniu i Lesznie. W czasie wojny przebywał w Lesznie. Pierwsze dni w Sławnie zamieszkuje w przydzielonym pokoju w budynku przy ulicy wojska Polskiego, razem z członkami grupy operacyjnej. Jeszcze w 1945 roku otrzymuje przydział na lokal mieszkalny i handlowy przy ówczesnej ulicy Stalina (dzisiaj Jedności Narodowej) między ówczesnym Placem Zwycięstwa a Bramą Koszalińską (kamienice rozebrano na początku lat 70-tych ubiegłego wieku, a obecnie stoi tam kamienica „Pod Zegarem”). Z wielkim zapałem i energią, wspomagany przez małżonkę, uruchamia „Skład żelazny Fr. Meyza. Sprzęty kuchenne”. Towar był wtedy przewożony z dworca kolejowego do sklepu wózkiem ręcznym na żelaznych kołach. Jednym z zatrudnionych w tym sklepie był znany później handlowiec Paweł Pajewski. Miała to być firma rodzinna MEYZA i SYNOWIE. Wyszło jednak inaczej. We wczesnych latach 50. w ramach likwidacji prywatnego handlu, powiedziano mu, że „pan tu już nie jest właścicielem”. Dokonywano rewizji w sklepie i w domu. Zachowali mieszkanie na zasadzie dzierżawy. Podejmuje pracę w przedsiębiorstwie melioracyjnym w dziale transportu. Do handlu wraca w 1959 roku pod szyldem Miejskiego Handlu Detalicznego. Wraz z małżonką prowadzi sklep wielobranżowy z artykułami przemysłowymi przy ulicy Marii Skłodowskiej (dzisiaj sklep tekstylny) sprzedając m.in. zegarki (wtedy mające wzięcie zegarki marki Ruhla produkcji NRD) obrączki, pierścionki, gitary, harmonijki ustne, piłki, łyżwy, ubiory sportowe, wszelki drobny sprzęt elektryczny, akordeony, baterie płaskie, mandoliny, sprzęt (aparaty druh czy start) oraz materiały fotograficzne. Przed podjęciem tej pracy proponowano mu stanowisko kierownicze w tej firmie pod warunkiem jednak, że wstąpi w szeregi ówczesnej „przewodniej siły narodu”. Propozycji nie przyjął. I tak aż do emerytury, czyli do 1972 roku, pracował jako kierownik-sprzedawca, ciesząc się szacunkiem i uznaniem szerokiej sławieńskiej klienteli. Jego pasją było pszczelarstwo; miał dwie pasieki najpierw w Ko-sierzewie, a później w Smardzewie (był członkiem Związku Pszczelarzy Polskich). Własnoręcznie wykonywał swoje ule, które były swego rodzaju arcydziełami sztuki. Jeszcze w Kościanie, a później 152 i w Sławnie, już razem z synami Wiesławem i Wojtkiem, biegali na łyżwach po zamarzniętych stawkach za stadionem i na nartach w lasku komunalnym. w sierpniu 1945 roku w Sławnie powołano tymczasową radę doradczą magistratu, zgodnie z instrukcją Krajowej Rady Narodowej z marca 1945 roku w sprawie powoływania tymczasowych organów władzy na tych ziemiach. Franciszek Mey-za wszedł w jej skład jako przedstawiciel kupiectwa. w kwietniu 1947 roku na wniosek księdza Ludwika Mazura powołano Komitet odbudowy Kościoła Katolickiego, a w jego 29-osobowym składzie był Franciszek Meyza. zmarł w Sławnie 27 października 1985 roku. Sławoj Zawada 153 Michał Niezgoda (1912-1964) Jeden z pierwszych organizatorów powiatowej służby rolnej, pierwszy prezes dzisiejszej Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”. Przyjechał do Sławna w czerwcu 1945 roku wraz z grupą robotników rolnych. Przypadek zrządził, że właśnie tutaj szukał swego „miejsca na ziemi”. w lipcu 1945 roku przyjeżdża jego żona Maria. Mając przedwojenne niepełne wyższe wykształcenie i doświadczenie w rolnictwie podejmuje pracę na stanowisku kierownika Powiatowego Biura Rolnego w Sławnie. 12 sierpnia 1945 roku, na pierwszym zebraniu organizacyjnym związku Samopomocy Chłopskiej (było ono kontynuacją zebrania osadników powiatu sławieńskiego odbytego 5 sierpnia 1945 roku), dokonano wyboru rady nadzorczej i zarządu Rejonowej Spółdzielni Samopomoc Chłopska. Michał Niezgoda zostaje powołany na prezesa pięcioosobowego organu spółdzielczego. To za jego prezesury podjęto decyzje o przejęciu mleczarni od starosty. Miało to miejsce w pierwszych dniach listopada 1945 roku. „Z rozmontowanych mleczarni na terenie powiatu (a było przed wojną 26 samodzielnych mleczarni w powiecie) maszyny, które nadają się do użytku, zostaną sprowadzone i wmontowane w urządzenia mleczarni” - napisano w protokóle z posiedzenia zarządu. Uruchomiono też pierwsze sklepy w Sławnie (Rynek 4), w Starym Sławnie, w Starym Krakowie. Już 4 czerwca 1946 roku do rady nadzorczej spółdzielni wpłynęło pismo Michała Niezgody o rezygnacji z zajmowanego stanowiska, w którym dziękował za współpracę 154 w organizowaniu spółdzielni. Odchodzącemu przekazano listowne pisemne podziękowanie. w latach 1946-48 pracuje w gdańskim biurze rolnym, następnie wyjeżdża do zgorzelca, gdzie kieruje pracą państwowych gospodarstw rolnych. w 1956 roku kończy studia na wydziale Rolnym wyższej Szkoły Rolniczej w Gdańsku. Umiera nagle 8 lutego 1964 roku w wieku 52 lat, po powrocie z podróży służbowej. Sławoj Zawada 155 Henryk Antoni Papliński (1914-1985) Urodził się 3 lipca w Korcu na Wołyniu. Był drugim dzieckiem z czwórki rodzeństwa Marii ze Staniszewskich i Feliksa Papliń-skiego. Po ukończeniu w 1929 roku Państwowego Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki w Równem, w wieku 15 lat rozpoczął naukę w 3-letniej Koedukacyjnej Szkole Handlowej Polskiej Macierzy Szkolnej w Równem, którą z wynikiem dobrym ukończył w 1932 156 roku. Po ukończeniu szkoły handlowej rozpoczyna pracę w Kowlu na stanowisku intendenta w Szpitalu Powiatowym. Tam poznaje Ludwikę Kleban, z którą w 1936 roku bierze ślub. w 1939 roku podlega mobilizacji i bierze udział w kampanii wrześniowej. Po zakończeniu walk powraca do Kowla, gdzie pracuje na wcześniejszym stanowisku. Lato 1944 roku, to czas wzmożonych czystek narodowościowych na wołyniu. Dlatego, tak jak zdecydowana większość ludności polskiej ewakuuje się wraz z rodziną na ziemie etnicznie polskie. Pierwszym miejscem zamieszkania jest miasto Bychawa w Lubelskiem. Tam pracuje w zarządzie gminy do końca sierpnia 1945 roku. Kolejnym etapem w życiu jest wyjazd na tzw. ziemie odzyskane, do małego miasta powiatowego na Pomorzu Środkowym - Sławna. Jest jednym z pierwszych mieszkańców powojennego, polskiego już Sławna. W okresie między wrześniem 1945, a majem 1946 roku pracuje w Szpitalu Powiatowym w Sławnie. Następnie w latach 1946-1949 w Starostwie Powiatowym, a między lutym 1949, a majem 1950 roku w Choszcznie na stanowisku wicestarosty. Po powrocie do Sławna rozpoczyna pracę w Banku Rolnym, a od 1952 roku do 1980 roku w Narodowym Banku Polskim Odział w Sławnie na stanowisku naczelnika. W latach 70.i 80. XX wieku sprawuje społeczną funkcję ławnika Sądu Rejonowego w Sławnie. Mimo formalnego przejścia na emeryturę, pozostaje nadal czynnym pracownikiem banku. Pracuje tam co prawda w niepełnym wymiarze, ale nadal szkoli nowych bankowców na stanowisku inspektora ekonomicznego. Odznaczony medalem Za Udział w Wojnie Obronnej 1939 roku, Srebrnym Krzyżem Zasługi PRL, odznaczeniami: Zasłużony dla Ziemi Sławieńskiej, Za Zasługi dla Województwa Koszalińskiego. We wczesnych latach powojennych bierze czynny udział w odbudowie zniszczonego Kościoła Mariackiego, działając w komitecie odbudowy, jak również fizycznie na placu budowy. W okresie czynnej pracy zawodowej związany był ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym oraz Związkiem Bojowników o Wolność i Demokrację. Do końca swoich dni był aktywnym członkiem Rady Parafialnej. Joanna Kluszczyńska 157 Leon Piechowiak (1909-1990) Urodzony 28 grudnia 1909 w Dobrogostowie w powiecie szamotulskim. Budowniczy portu w Gdyni i oksywia. Był rzemieślnikiem, wychowawcą młodzieży, społecznikiem, żołnierzem 1939 roku. zaliczany do pionierów sławieńskiego rzemiosła. Do Sławna przyjechał w 1945 roku. Był nauczycielem średniej szkoły zawodowej przygotowującej kadry dla Nowej Huty. od sierpnia 158 1945 roku zajął się odgruzowaniem miasta. Był współzałożycielem Szkoły Rzemiosł Różnych i wychowawą fachowców z zakresu budownictwa. Był też długoletnim prezesem związku Inwalidów wojennych w Sławnie (od 1946 roku), którego podstawowym zadaniem było niesienie pomocy członkom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej. Był rzemieślnikiem-kamieniarzem, pierwszym wytwórcą nagrobków w mieście. Był również współzałożycielem Spółdzielni Inwalidów (6 maja 1951 zebranie założycielskie) i pierwszym przewodniczącym jej Rady Nadzorczej. Aktywny członek Towarzystwa Przyjaciół Żołnierza od 1946 roku, a po 1950 roku Ligi Przyjaciół Żołnierza, a od 1960 roku Ligi obrony Kraju. Kiedy w grudniu 1945 roku, na ogólnym zebraniu rzemieślników, powołano cechy branżowe na czele jednego z nich stanął Leon Piechowiak. Był wśród założycieli Powiatowego związku Cechów. zmarł 11 września 1990 roku w Sławnie. Sławoj Zawada 159 Edmund Plank (1900-1967) Edmund Plank urodził się w ostatnim roku XIX stulecia. Przeżył dwie wojny światowe, by po zakończeniu drugiej znaleźć się na ziemi sławieńskiej. 14 grudnia przyjechał do Sławska i rozpoczął pracę w szkole. wstąpił do Stronnictwa Demokratycznego. Uzyskał także mieszkanie w Sławnie - przy ulicy Bolesława Chrobrego 18 - by córki mogły uczęszczać do szkoły średniej. 160 W 1947 roku przeniósł się do Sławna. Tu zorganizował wieczorową szkołę dla pracujących, która w 1948 roku znalazła pomieszczenia w budynku dzisiejszej szkoły podstawowej przy ulicy Sem-połowskiej. Jej kierownikiem był do 1953 roku. Uczył jednocześnie w liceum ogólnokształcącym wychowania muzycznego, rysunku technicznego i matematyki. organizował także bibliotekę powiatową, która mieściła się w budynku obecnego domu kultury. w 1953 roku rozpoczął nauczanie rysunku, śpiewu i muzyki oraz matematyki w nowo powstałej szkole dla wychowawczyń przedszkoli. Po przeniesieniu szkoły do wałcza i Lęborka w 1956 roku zaproponowano mu zorganizowanie w tych budynkach szkoły podstawowej. Do nowej szkoły przeszła część uczniów ze Szkoły Nr 2. w tym czasie studiował w zaocznym Studium Prac Ręcznych i Rysunku w Katowicach. Ukończył je 1956 roku. Kierownikiem „trójki” był do roku 1960, kiedy to przeszedł na emeryturę. Był także radnym Powiatowej Rady narodowej. Udzielał się w pracach komisji oświaty i kultury miejskiej rady jako członek spoza rady. Działał społecznie w domu kultury: grał w zespole instrumentalnym na skrzypcach, udzielał się w zespole teatralnym i chórze. Przez wiele lat zajmował się fotografią i prowadził zajęcia w kółku fotograficznym w Szkole nr 3. Dzięki jego pasji zostało wiele ujęć miasta z okresu lat 50-tych i 60-tych. zmarł w Sławnie w roku 1967 Jan Sroka 161 Maria Plank (1899-1976) Maria Plank urodziła się 21 września 1899 roku w Tłumaczu w województwie stanisławowskim (po 1945 roku to teren Ukrainy). Ukończyła seminarium nauczycielskie w Kołomyi. Po wojnie, w styczniu 1946 roku znalazła się w Sławnie. Był to okres budowania polskich instytucji w niedawno jeszcze niemieckim mieście, także instytucji kultury. Była pionierem organizu- 162 jącym życie kulturalne i oświatowe w mieście. W 1946 roku została kierownikiem Powiatowej Biblioteki Publicznej z siedzibą w Domu Kultury. Biblioteka powiatowa zajmowała się organizacją swoich placówek na terenie powiatu, wyposażaniem ich w książki, organizowaniem wystaw propagujących książki i czytelnictwo, szkoleniem nowych kadr, których po wojnie brakowało. Tym wszystkim zajmowała się Maria Plank. Biblioteką powiatową kierowała do 1955 roku. Następnie jeszcze przez kilka lat - do początku 1964 roku - pracowała w bibliotece jako instruktor. Była członkiem Stronnictwa Demokratycznego, Zmarła w 1976 roku i została pochowana na cmentarzu komunalnym w Sławnie. Jan Sroka 163 Jadwiga Poprawska-Witt (1942-1992) Jadwiga Poprawska urodziła się jako dziesiąte dziecko w rodzinie 18 lipca 1942 roku w Dolsku (wielkopolska), ale już od 1 stycznia 1946 roku była mieszkanką Sławna. Równolegle ze szkołą podstawową kończyła naukę w ognisku muzycznym w klasie fortepianu. Jako dziecko często występowała na scenie w popisach uczniów ogniska muzycznego (także tanecznych), w kościelnych jasełkach 164 i baśniowych przedstawieniach w domu kultury. Recytowała wiersze na akademiach „ku czci”, których w czasach jej dzieciństwa i młodości było wiele. Do zawodu nauczycielskiego przygotowywała się w liceum pedagogicznym w Bytowie. Pracę zawodową rozpoczęła na Kaszubach - w szkole w Studzienicach przepracowała pięć lat.. Doświadczenia i umiejętności tam zdobyte wykorzystała w pracy dyplomowej dotyczącej języka kaszubskiego i jego związków z językiem polskim. Z Kaszub pochodził też jej mąż, Alfred Witt. W 1967 roku powróciła do Sławna i nauczała języka polskiego najpierw w podstawowej „Trójce”, szkole, którą sama ukończyła. Przez kilka lat pełniła tam funkcję wicedyrektora, a następnie, po ukończeniu studiów, przeniosła się do szkoły zawodowej, gdzie też była polonistką. Tu pracowała do końca życia. Przez wiele kadencji była prezesem miejscowego zarządu związku Nauczycielstwa Polskiego, a w ostatnim okresie - członkiem władz krajowych ZNP. Jako nauczycielka zawsze wpajała swoim uczniom, poprzez literaturę i własny przykład triadę podstawową: prawda, dobro i piękno. Była prawdziwym przyjacielem ludzi. Bardzo życzliwa - zawsze otwierała swoje drzwi przed potrzebującymi pomocy i rady. Zmarła, nie doczekawszy pięćdziesiątych urodzin, 11 lipca 1992 roku. Maria Poprawska 165 Jan Poprawski (1998-1970) Urodził się 2 września 1898 roku w Pawłowicach w Wielkopol-sce. Jako ośmiolatek brał udział w strajku przeciwko germanizacji szkoły. Po ukończeniu miejscowej - polskiej - szkoły powszechnej uczył się kupiectwa w Lesznie, a po rozpoczęciu pracy zawodowej był członkiem towarzystwa Polskiej Młodzieży Kupieckiej. Brał udział w I wojnie światowej w I Pułku Kirasjerów, najpierw na fron- 166 cie rosyjskim pod Pińskiem, potem na froncie francuskim. W 1919 roku wstąpił do oddziałów powstańczych i uczestniczył w Powstaniu wielkopolskim oraz w Powstaniach Śląskich. w styczniu 1920 roku z Dywizją Piechoty Pomorskiej zajmował Pomorze, a od kwietnia tego roku brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej na froncie białoruskim. w 1923 roku osiadł w Dolsku, gdzie zajmował się kupiectwem. Równocześnie pełnił wiele funkcji społecznych, między innymi jako sekretarz koła związku weteranów Powstań Narodowych RP, prezes Parafialnej Akcji Katolickiej, członek Rady Parafialnej, kurator zakładu Kościelnego Schroniska dla Starców p.w. Ducha Świętego, działał w radach nadzorczych Banku Ludowego i Towarzystwa Przemysłowego. Był też w zarządzie ochotniczej Straży Pożarnej. w czasie II Powszechnego Spisu Ludności RP był okręgowym Komisarzem Spisowym . w 1924 roku ożenił się z Marią Cierniak (ur. w 1902 r.) i razem wychowali dziesięcioro dzieci. w czasie okupacji pracował jako księgowy w zarządzie Miejskim w Dolsku, a po wojnie do końca 1945 roku był burmistrzem Dolska i wójtem obwodu Dolskiego. w Dolsku kontynuował wcześniej rozpoczęte założenia ogrodowe, będące jeszcze długo dumą miasta i powiatu. w 1946 roku osiadł w Sławnie. Tu wraz z żoną stworzył rodzinie bezpieczny dom, pełen radości, literatury, nauki i muzyki - sam jako nastolatek uczył się gry na skrzypcach. w czasie częstych przy tak licznej rodzinie uroczystości nie piło się alkoholu, ale zawsze śpiewało się pieśni liryczne, patriotyczne - nigdy prostacko biesiadne. w Sławnie Jan Poprawski pracował jako księgowy najpierw w tartaku, następnie w Spółdzielni Rolniczo-Handlowej, potem w Powiatowym Związku Gminnych Spółdzielni oraz w wydziale Zdrowia (do emerytury w 1963 roku). Równocześnie w systemie wieczorowym prowadził kursy księgowości . Przez cały sławieński okres pracował społecznie, zwłaszcza na niwie spółdzielczej w Radzie Nadzorczej „Społem” PSS, pełniąc przez wiele kadencji funkcję przewodniczącego. Udzielał się też w Radzie okręgowej w Koszalinie. Przyczynił się walnie do budowy domu handlowego i biurowca w centrum Sławna. 167 Należał do Polskiej Partii Socjalistycznej, ale po zjednoczeniu legitymacji PzPR nie przyjął. Był człowiekiem prawym, skromnym, uczynnym, dowcipnym. Był erudytą - dzieła niemieckich romantyków czytał w oryginale, a jego ulubionym poetą polskim był Norwid. Zmarł 16 listopada 1970 i spoczął na cmentarzu komunalnym w Sławnie. Maria Poprawska 168 Edward Pupel (1911-1991) Urodził się na Litwie w pobliżu Wilna w 1911 roku. Mieszkał tam do 1945 roku. Później rodzina często zmieniała adresy. w 1950 roku zamieszkał w Sławnie w kamienicy przy rynku. Pracował w Powiatowym związku Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” jako magazynier. Na emeryturę przeszedł w 1976 roku. 169 Talent artystyczny odkrył późno, dopiero gdy przeszedł na emeryturę. Przez wiele lat rzeźbił i fotografował. Ale przede wszystkim był rzeźbiarzem. z kawałków drewna wyczarowywał piękny, bajeczny świat. Powstawały syreny, baletnice, herby miast, grzyby z ludzkimi twarzami, rzeźby ptaków i zwierząt, świątków. Tworzył w swoim mieszkaniu. Brał udział w wielu wystawach i konkursach. za swoje prace uzyskał wiele nagród, m.in. w konkursie twórczości ludowej i pamiątkarskiej organizowanym przez Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. w 1882 roku uzyskał nagrodę dyrektora wydziału Kultury i Sztuki Urzędu wojewódzkiego w Słupsku. Na odbywający się w Sławnie festiwal orkiestr dętych ufundował nagrodę. Była to jego rzeźba. wręczana była orkiestrze wybranej w plebiscycie publiczności (nagroda Publiczności). Jego dorobek uległ rozproszeniu. Prace znajdują się w muzeach i wielu domach prywatnych nie tylko w Polsce. Pod koniec życia kilka prac przekazał Sławieńskiemu Domowi Kultury jakby przeczuwając, że z bogatego dorobku może niewiele zostać w mieście, w którym tworzył. zmarł w 1991 roku i został pochowany na cmentarzu komunalnym w Sławnie. Jan Sroka 170 Rafał Rogatti (1921-1998) Gotycki Kościół Mariacki w Sławnie pochodzący z początku XIV stulecia został podczas działań wojennych w marcu 1945 roku poważnie zniszczony przez Rosjan, podobnie jak większość zabytkowej zabudowy wokół rynku. zniszczeniu uległa nie tylko budowla, ale także jej wyposażenie. 171 Po wojnie parafię objęli ojcowie franciszkanie. Kościół szybko był odbudowywany. w połowie lat 50-tych prowincjał ojców franciszkanów skierował do sławieńskiej parafii młodego zakonnika o. Rafała Rogattiego. Urodził się w Radominie 1921 roku. w 1939 zdał maturę. Do zakonu franciszkanów wstąpił w 1945 roku. Święcenie kapłańskie otrzymał w roku 1953. w latach 1955-1965 był kapłanem w sławieńskiej parafii. od 1964 roku studiował historię sztuki sakralnej na Akademii Teologii Katolickiej. ostatnie 18 lat życia spędził w Niepokalanowie. Pochodził on z rodziny o artystycznych tradycjach. Jego młodszy brat studiował w Sopockiej akademii Sztuk Plastycznych. on sam wybrał służbę Bogu, ale spełniał ją także poprzez sztukę. Codzienne zajęcia: nauka religii, nabożeństwa w wiejskich kościołach należących do sławieńskiej parafii, służba chorym (był kapelanem szpitalnym) wypełniały mu cały dzień, mimo to ojciec Rafał widział też inne potrzeby. odbudowana właśnie świątynia była prawie całkowicie bez wyposażenia. ojciec Rafał postanawia wykonać ołtarz główny. Projekt został zatwierdzony przez konserwatora zabytków i władze kościelne. Jest 16 czerwca 1956 roku, gdy przystępuje do pracy pokonując po drodze wiele trudności. nie ma ani pracowni, ani narzędzi, ani materiału. Prezydium Miejskiej Rady narodowej odmówiło sprzedaży wyciętych na cmentarzu lip, które porąbano na opał. Mimo to materiał udało się jednak zebrać, a potrzebne narzędzia wykonał sam rzeźbiarz. Pracownią latem było podwórze plebanii i ogród, a zimą - sypialnia. ołtarz powstawał w wolnym po licznych obowiązkach czasie, wieczorami i w nocy. Dorywczo pomagał w jego wykonaniu brat Rudolf z sopockiej Akademii. Praca postępowała szybko, jak na warunki, w których pracował ojciec Rogatti, nawet bardzo szybko. Już w lipcu 1957 roku o. Rafał rozpoczął montaż ołtarza w kościele. Jego poświęcenie miało miejsce 8 grudnia tegoż roku. ołtarz wykonany został z drewna lipowego pociągniętego jedynie pokostem. Szafirowo-niebieskie tło zdawało się świetnie łączyć założenie gotyckie ze współczesnym odczuwaniem i rozumieniem sztuki. ołtarz to tryptyk przedstawiający Najświętszą Marię Pannę w polu środkowym, a w skrzydłach bocznych artysta umieścił 6 scen radosnych z Jej życia, a mianowicie: Zwiastowanie, Nawie- 172 dzenie św. Elżbiety, Narodzenie Pana Jezusa, Pokłon Trzech Króli, Znalezienie Pana Jezusa w świątyni oraz zmartwychwstanie Pana Jezusa. Podstawę stanowi dysputa Apostołów. ojciec Rogatti zmarł w niepokalanowie w 1998 roku. Jan Sroka 173 Wacław Ruchlewicz (1927-2005) Urodził się w 1927 roku w Wasiliszkach. Z I Armią Wojska Polskiego brał udział w walkach o wał Pomorski. Po wojnie podjął przerwaną naukę. Maturę uzyskał w 1950 roku i rozpoczął pracę jako nauczyciel. Był działaczem organizacji młodzieżowych. w 1953 roku rozpoczął studia z zakresu melioracji w wyższej Szkole Rolniczej we wrocławiu. w 1959 roku obronił pracę magister- 174 ską i został inżynierem budownictwa wodnego. Z wielu propozycji wybrał pracę w Sławnie i zatrudniony został w Rejonowym Kierownictwie Robót wodno-Melioracyjnych. w 1968 roku rozpoczął pracę w Koszalinie w wojewódzkim zarządzie Melioracji. Po reformie administracyjnej w 1975 roku został przeniesiony do pracy w Słupsku. Pracował tu do emerytury w 1983 roku. Był także działaczem społecznym. Działał w strukturach Ligi obrony Kraju, związku Bojowników o wolność i Demokrację, zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, Stowarzyszenia Inżynierów i Techników wodnych Melioracji, związku ochotniczych Straży Pożarnych. Posiadał rozległą wiedzę historyczną o ziemi sławieńskiej. Dzielił się nią z młodzieżą na licznych spotkaniach. Efektem historycznych zainteresowań było wiele opracowań - maszynopisy - dotyczących powojennego Sławna i ziemi sławieńskiej. Były to m.in. „XX lat ruchu ludowego na ziemi sławieńskiej” (1965), Kronika miasta Sławna (2 tomy), „Szli na zachód osadnicy” (1978), „Moja droga w ludowej ojczyźnie” (1984), „wczoraj w walce, dziś w pracy (6 tomów kroniki z życia związku Bojowników o wolność i Demokrację w Sławnie). opracowania te stanowią kopalnię wiedzy o powojennym Sławnie i wykorzystywane były przez historyków; np. przy powstawaniu monografii „Dzieje Sławna”. odznaczony był m. in. Krzyżem Kawalerskim orderu odrodzenia Polski, Medalem „zasłużony na Polu Chwały”. zmarł w Sławnie w 2005 roku i pochowany został na cmentarzu komunalnym. Jan Sroka 175 AntoniRybol (1926-1980) Urodził się 5 lipca 1926 roku w Nowym Bytomiu na Śląsku. Tam przebywał do końca 1939 roku. Całą wojnę (1940-1945) spędził na przymusowych robotach w Memczech, a kiedy wrócił, z dużym zaparciem szybko nadrobił braki w edukacji. Pracując zarobkowo równocześnie przygotowywał się do matury, którą zdał w 1949 roku w Liceum Pedagogicznym w Tczewie. w 1953 roku uzyskał tytuł 176 nauczyciela szkół średnich. Już później studiował wychowanie fizyczne w warszawie. Przebieg jego pracy zawodowej, to 11-latka w Gdańsku orunii, liceum ogólnokształcące w Połczynie Zdroju - tam ożenił się w 1950 roku z Władysławą, a od 1955 roku rozpoczął pracę w liceum w Sławnie jako dyrektor, którym był do 1959 roku. Wraz z rodziną - żoną, synem Andrzejem i córką Anną, zamieszkał w przyszkolnej wilii. w Sławnie na świat przyszedł najmłodszy syn, Adam. Antoni Rybol uczył różnych przedmiotów. Oprócz swoich kierunkowych - wychowania fizycznego i przysposobienia obronnego, w razie potrzeby podejmował się prowadzenia języka polskiego i niemieckiego. w teczce z dokumentami znajduje się też pożółkły papier z pieczęcią Kurii Biskupiej Chełmińskiej z dnia 29 sierpnia 1949 roku udzielający Antoniemu Robolowi misji kanonicznej do nauczania religii rzymsko-katolickiej w szkołach powszechnych na terenie diecezji na dwa kolejne lata szkolne. Był nauczycielem wymagającym i surowym, ale najwięcej wymagał od siebie, dlatego wzbudzał respekt i szacunek uczniów. Osiągał wysokie wyniki nauczania, dlatego między innymi w 1972 roku dostał nominację na stanowisko wizytatora - metodyka wychowania fizycznego w Inspektoracie Oświaty w Sławnie. Był szczególnym wizytatorem - osobiście demonstrował nauczycielom nie tylko proponowane rozwiązania metodyczne, ale też poszczególne ćwiczenia fizyczne. Był perfekcyjny w tym, czego się podejmował. Po reformie administracji likwidującej powiaty powrócił do pracy nauczycielskiej w sławieńskim „ogólniaku”. Są też nieznane strony osobowości Antoniego Rybola. Otóż oprócz pracy zawodowej zajmował się pogłębianiem teorii, nie tylko pedagogicznej. w zbiorach rodzinnych zachowały się maszynopiso-we obszerne opracowania świadczące o różnorodnych zainteresowaniach ich autora. Niektóre z tych tekstów opatrzone są godłem: Bol-Toni. Oto kilka tytułów. „O blaskach i cieniach pracy nauczyciela”, „Z pamiętnika autora odczytów pedagogicznych”, „Równowaga wiadomości i umiejętności w nauczaniu pływania”, „Biologiczne działanie promieniowania”. Pisał też wiersze. Zachował się dość duży ich zbiór. Dotyczą filozofii życia, a najwięcej utworów dotyczy tematyki śląskiej - pracy, walki, powstań. Są i liryki, na przykład takie: 177 Uczucie To wiem, że jeśli coś się żali, Nie może ująć twej postaci Tej którą kocha - serce płaci Za każdą radość swoim biciem, A miłość twą nazywa życiem. Antoni Rybol pracował zawodowo dosłownie do końca życia. Zmarł pełniąc obowiązki służbowe w internacie macierzystej szkoły w dniu 15 września 1980 roku. Jego pogrzeb zgromadził rzesze młodzieży i jej rodziców, nauczycieli i innych mieszkańców Sławna. Przy trumnie cały czas trwała asysta jego ostatnich uczniów-wycho-wanków - maturzystów 1979 roku. Maria Poprawska 178 Bogdan Sarnecki (1927-2004) Jeden z pierwszych pracowników Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Społem”, organizator handlu spółdzielczego. Przyjechał do Sławna w styczniu 1946 roku, ze starszym bratem Lucjanem, z Dolska koło Śremu, ze skierowaniem wystawionym przez Polski związek zachodni i zaświadczeniem przesiedleńczym Państwowego 179 Urzędu Repatriacyjnego w Śremie ze wskazaniem „celem podjęcia pracy biurowej”. ojciec był kupcem w Dolsku. osiemnastoletni młodzieniec podejmuje pracę jako sprzedawca (od 1 lutego 1946 roku) w sklepie spożywczym PSS „Społem” przy ulicy Rapackiego (dzisiaj sklep meblowy „Bodzio”). Był to pierwszy „społemowski” sklep spożywczy ze sprzedażą wolnorynkową i reglamentowaną. w towary zaopatrywali się m.in. w poznańskiej „Goplanie”, w piwnicach firmy „Goldering” oraz w firmach Trójmiasta. w sklepie wprowadzono później sprzedaż tkanin i odzieży. z czasów, gdy Bogdan Sarnecki kierował sklepem tekstylno-odzieżowym (róg ulic M. Skłodowskiej-Curie i Rapackiego), wspominał sprzedaż tkanin wełnianych UNRRA - na karty odzieżowe i w wolnej sprzedaży. Zdarzało się, że po dostawach dużych partii towaru nocował wewnątrz sklepu, drzemiąc na przemian i czuwając na belach towaru, a na zewnątrz chadzał stróż nocny, który co jakiś czas stukał w szybę wystawową, dając znak, że on też czuwa. Wtedy w mieście kwitło szabrownictwo, o zabezpieczeniach technicznych sklepu można było tylko pomarzyć. Stosowano więc zabezpieczenia najprostsze. Tym sklepem kierował od 1947 roku. Prawie od pierwszego roku pracy dokształca się korespondencyjnie w Ośrodku Szkoleniowym PSS w Kolumnie koło Łodzi. Po kilku latach pracy biurowej, jako już doświadczony sprzedawca i pracownik, w 1958 roku zostaje powołany na stanowisko zastępcy prezesa spółdzielni ds. handlowych. W Sławnie poznał swoją przyszłą żonę zofię, która nieco później pracowała, również jako sprzedawczyni, w tym samym co on sklepie. Wspominał, że w mieście było wtedy dziesięć prywatnych restauracji, o takich nazwach jak „warszawianka”, „opocznianka”, „Wrześnianka” (nazwy od miejsc rodzinnych właścicieli) m.in. przy ówczesnej ulicy Stalina (dzisiaj Jedności Narodowej pod numerem 14/16 - Edward Karp, 58 - Anna Kita) oraz trzy paszteciarnie, w których to lokalach do przekąsek gorących i zimnych, kufla piwa, można było napić się samogonowej gorzałki serwowanej „spod lady”. Funkcjonowała jedna kawiarnia (Katarzyna Drąsejko) i jadłodajnia (Franciszek Kalita). Wtedy sklepy musiały obywać się bez reklamy, bo „reklama oszukiwała świat pracy”. 180 Organizował liczne szkolenia, prowadził zajęcia z zakresu organizacji i technik handlu oraz towaroznawstwa, a było to jeszcze przed powstaniem zawodowych szkół handlowych. Po ponad 50 latach pracy ma on niezaprzeczalne udziały w dziele budowy i modernizacji obiektów „społemowskich” w Sławnie, Darłowie i Jarosławcu - sklepów, piekarni, restauracji oraz przygotowaniu nowych kadr. Był radnym ówczesnego samorządu miejskiego i ławnikiem sądowym. Wielki miłośnik przyrody, zamiłowany działkowicz. Zmarł w 2004 roku. Sławoj Zawada 181 Zygmunt Siedlecki (1901-1973) Zygmunt Siedlecki urodził się we wsi Pajewo na Mazowszu. Szkołę średnią ukończył w Ciechanowie. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Po jej zakończeniu przeniósł się do warszawy, gdzie studiował medycynę na wydziale Lekarskim Uniwersytetu warszawskiego. Tam poznał swoja żonę Janinę Dębowską (związek małżeński zawarli w 1930 roku). w 1939 roku ukończył pracę 182 doktorską („Rak wargi dolnej”) i pracował w szpitalu Dzieciątka Jezus. w 1941 roku zorganizował szpital w wołominie, gdzie mieszkał. Po wojnie otrzymał propozycję objęcia katedry chirurgii w organizowanej Akademii Medycznej w Gdańsku. Pracy tej nie podjął. Udał się na zachód i zatrzymał w Sławnie, gdzie zastał szpital nadal prowadzony przez niemiecki personel. objął dyrekcję placówki pełniąc jednocześnie funkcję ordynatora chirurgii. Był lipiec 1945 roku, kiedy działalność rozpoczął w Sławnie polski szpital. Do szpitala przyłączył duże gospodarstwo, które w tych trudnych czasach dawało placówce zaopatrzenie w żywność. z Krakowa sprowadził personel pielęgniarski - siostry z zakonu Sióstr Sercanek. Nie tylko opiekowały się chorymi, ale także prowadziły działalność gospodarczą i administracyjną. Do końca 1945 roku wykonano w placówce 40 operacji i hospitalizowano 800 chorych. Pod jego kierownictwem placówka szybko się rozwijała. Zatrudniano nowy personel, tworzono nowe oddziały. Pacjenci bardzo polubili swojego doktora za jego dobrą chirurgiczną rękę, otwartość, umiejętność nawiązywania kontaktów z chorymi, niekiedy nawet rubaszność utrzymaną zawsze w granicach dobrego tonu. Na stanowisku dyrektora pracował 16 lat. Mimo, że był świetnym organizatorem i chirurgiem był nienajlepiej postrzegany przez władzę. Solą w oku były też siostry zakonne. Na początku lat 60-tych musiał odejść ze stanowiska dyrektora. Przez kilka lat był jeszcze ordynatorem oddziału chirurgii. Funkcję tę pełnił do początku 1967 roku. Był także zapalonym myśliwym. Pracował w strukturach ZBOWiD-u i był radnym Powiatowej Rady Narodowej. Pracując w Sławnie wybudował dom w wołominie - jego przedwojenna willa została zburzona wybuchem bomby. Do nowego domu - po przejściu na emeryturę - przeniosła się jego żona, ciesząca się dużą renomą sławieńska dentystka. Sam doktor pozostał w Sławnie, gdzie nadal prowadził praktykę prywatną. Państwo Siedleccy wychowali dwie córki: Wandę i Małgorzatę, która aktualnie mieszka w Stanach Zjednoczonych. Pisze ona wspomnieniowe książki, w których dużo miejsca poświęca rodzinie i sła-wieńskim czasom. Wiosną 1973 roku zachorował i został zabrany przez żonę do Wołomina. zmarł tam 31 sierpnia 1973 roku. Jan Sroka 183 Antoni Sikorski (1915-2003) Urodził się w rodzinie chłopskiej w 1915 roku w Lubianie w powiecie kościerskim. Po ukończeniu szkoły powszechnej pracował w kamieniołomach. w kwietniu 1934 roku jako ochotnik zgłosił się do wojska w Tczewie, gdzie ukończył szkolę podoficerską. Brał udział w wojnie obronnej w 1939 roku, walcząc w rejonie Trójmia- 184 sta. Przebywał w obozie dla jeńców wojennych. Po wojnie wstąpił do milicji. Był komendantem powiatowym Mo w Kościerzynie. 29 kwietnia 1945 roku został przeniesiony do Sławna z misją utworzenia komendy powiatowej milicji obywatelskiej. Funkcję komendanta pełnił do 1 lipca 1948 roku. Następnie był powiatowym inspektorem w delegaturze komisji specjalnej do walki z nadużyciami gospodarczymi, a po połączeniu delegatury z prokuraturą. pełnił obowiązki wiceprokuratora powiatowego w Sławnie. Był współzałożycielem struktur Polskiej Partii Robotniczej w powiecie, a także działaczem związku osadników wojennych i związku Bojowników o wolność i Demokrację, w strukturach którego pełnił wiele funkcji, zarówno w zarządzie powiatowym, jak i wojewódzkim. w latach 1956-1972 był wiceprzewodniczącym zarządu powiatowego zBowiD-u. Przewodniczył także strukturom miejskim związku. zakładał w Sławnie ochotniczą Rezerwę Milicji obywatelskiej. włączał się w odbudowę miasta. Był członkiem koła łowieckiego, w którym pełnił funkcję łowczego. Był radcą prawnym m.in. w spółdzielczości „Samopomoc Chłopska” i Rejonowym Przedsiębiorstwie Melioracyjnym. Członkom zBowiD w ramach zrzeszenia Prawników Polskich udzielał porad prawnych. za swoją działalność społeczną i zawodową był odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim orderu odrodzenia Polski, Srebrnym Medalem zasłużony na Polu Chwały, Medalem XXX-lecia PRL. zmarł w Sławnie w 2003 roku i został pochowany na cmentarzu komunalnym. Jan Sroka 185 Czesława Słowikowska (1913-2003) Urodziła się 20 maja 1913 roku w okolicach Łodzi. Jej nazwisko panieńskie brzmiało: Lewandowska. od dziecka wykazywała duże zainteresowanie książkami. Jako studia kierunkowe wybrała polonistykę. Studiowała na Uniwersytecie warszawskim i z dumą przechowywała przez wszystkie lata życia indeks z wpisami wielkich profesorów, jak władysław Tatarkiewicz, czy Tadeusz Kotarbiński. 186 Za mąż wyszła w rodzinnych stronach, tam też przeżyła wojnę. Jeszcze przed wojną urodziła córkę, a 8 lat później, w czasie wojny, syna, z którym mieszkała do końca życia. w lipcu 1945 roku rodzina podjęła decyzję o przeniesieniu się na Pomorze. Bezpośredni cel nie został określony - trochę przez przypadek wysiedli w Sławnie. Tu zakotwiczyli się na osiedlu słupskim. W archiwum rodzinnym przechowały się pokwitowania zapłaty za zastane w mieszkaniu meble i inne sprzęty wyposażenia. W Sławnie małżonkowie Słowikowscy podjęli pracę zarobkową - pani Czesława pracowała kolejno w administracji PZGS-u, potem PSS-u, by wreszcie podjąć obowiązki w sektorze kultury, która była jej bliższa, w Powiatowym Domu Kultury. W pamięci starszych osób zachowały się wspomnienia pięknej, baśniowej scenerii w jednej z sal domu kultury, wśród której prezentowane były teksty literatury dziecięcej. Były też przygotowywane i wystawiane inscenizacje poezji i baśni Marii Konopnickiej i innych autorów. Kierowała tymi przedsięwzięciami właśnie pani Czesława. W tej pamięci zachowały się też wspomnienia innych obrazów - stojącej na scenie pani Czesławy recytującej strofy poezji polskiej w czasie patriotycznych uroczystości w pierwszych powojennych latach. Przez krótki czas pełniła na początku lat 60-tych obowiązki kierownika Domu Kultury. W 1963 roku przeszła do pracy w Bibliotece Powiatowej. Praca wśród książek dawała jej dużo satysfakcji. Wykazała wiele pomysłowości prowadząc Koło Przyjaciół Biblioteki, którego spotkania były zawsze dużym przeżyciem dla jego członków. Lubiła rozmawiać z czytelnikami o książkach, potrafiła zawsze doradzić i polecić dobrą literaturę. Działała też w strukturach Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. W bibliotece przepracowała do emerytury, na którą odeszła w 1973 roku, ale książkom pozostała wierna do końca życia. Zmarła 20 czerwca 2003 roku, dokładnie w 90. rocznicę swoich urodzin. Maria Poprawska 187 Mieczysław Strześniewski (1931-1989) Urodził się 25 stycznia 1931 roku na Pomorzu. Naukę w szkole podstawowej na kilka lat przerwała wojna, w czasie której - jako dziecko - pomagał rodzicom w gospodarstwie rolnym. „Podstawówkę” ukończył w 1948 roku, a cztery lata później został absolwentem Liceum Pedagogicznego w Wymyślinie. Z nakazu pracy podjął obowiązki kierownika szkoły najpierw w Jasieniu, potem (po od- 188 byciu służby wojskowej) - w Kramarzynach, gdzie pełnił jednocześnie funkcje instruktora wychowania pozaszkolnego i geografii. Już po 4 latach awansował na stanowisko podinspektora szkolnego w Bytowie. z początkiem 1964 roku objął obowiązki inspektora szkolnego w Sławnie, ale już pod koniec tegoż roku został wiceprzewodniczącym Prezydium Powiatowej Rady Narodowej, którą to funkcję kolejna reforma administracji państwowej przekształciła w nazwie na zastępcę naczelnika powiatu Sławno. oba te stanowiska odpowiadały dzisiejszej funkcji wicestarosty, z tym, że kompetencje starostwa były wówczas znacznie szersze, a i powiat był znacząco większy. w czasie pracy w administracji ukończył studia z zakresu pedagogiki (Uniwersytet warszawski). Mieczysław Strześniewski pozostawił po sobie wiele znaków na ziemi sławieńskiej. za jego staraniem w powiecie powstało kilka tzw. „tysiąclatek”, szkół budowanych z funduszu społecznego. Rozwijana i modernizowana była sieć przedszkoli, umacniały się placówki kultury w całym powiecie i wzbogacały swoją działalność. Był to okres rozkwitu oświaty, wychowania i kultury sławień-skiej. w tym czasie wybudowano szkołę i przedszkole na osiedlu im. Dzieci wrzesińskich, rozbudowano przedszkole na ul. wojska Polskiego, rozpoczęto budowę nowego budynku Szkoły n 3, wszystkie placówki oświatowe przeszły remonty i modernizacje. Dzięki osobistemu zaangażowaniu Mieczysława Strześniewskiego i wsparciu w pozyskaniu środków udało się zbudować amfiteatr przy Domu Kultury oraz wyasfaltować drogę do szkoły i deptak wzdłuż kanału miejskiego, a zaniedbaną łąkę przy ul. Kąpielowej zamieniono w sportowe boisko zastępcze, na którym usypano górkę do saneczkowania. w mieście powstało wówczas kilka kolorowych ogródków jordanowskich oraz tak zwane miasteczko ruchu drogowego do nauki jazdy i egzaminów na kartę rowerową dla dzieci. wtedy też, dzięki jego życzliwemu wsparciu, zorganizowano pierwszy festiwal orkiestr dętych Pomorza Środkowego, który, choć w zmienionej formule, trwa do dzisiaj. w ostatnich latach pracy zawodowej, po kolejnej reformie administracji, Mieczysław Strześniewski znów był inspektorem szkolnym w Sławnie, a potem jeszcze dyrektorem Państwowego Pogotowia 189 Opiekuńczego z równoczesnym pełnieniem funkcji kuratoryjnego metodyka do spraw kadry kierowniczej. Przez cały okres pracy zawodowej działał w organizacjach młodzieżowych i na ich rzecz. Pełnił też odpowiedzialne funkcje w Powiatowym związku ochotniczych Straży Pożarnych. Szczególne zasługi położył w ruchu spółdzielczym - przez kilka kadencji był członkiem rady nadzorczej w „Społem” w mieście i województwie (zawsze w prezydium). Wspomagał też rozwój spółdzielni uczniowskich. Mieczysław Strześniewski był człowiekiem wysokiej kultury i wielostronnej aktywności na rzecz społeczeństwa. Zmarł przedwcześnie - nagle - w wieku 58 lat. Maria Poprawska 190 Bogumił Stylo (1897-1968) Bogumił Stylo urodził się w 1897 roku w niewielkim majątku Ra-dunek w okolicach Strzelna w zaborze pruskim. Do szkoły podstawowej chodził w Strzelnie w latach 1905-1910, a do gimnazjum kolejno w Gnieźnie i Inowrocławiu. w 1917 roku, po dwuletnim okresie praktyk handlowych został powołany do wojska niemieckiego, 191 a po zwolnieniu ze służby w roku 1919 wstąpił do Wojska Polskiego. Uczestniczył w wojnie 1920 roku oraz II wojnie światowej. 3 maja 1945 roku z grupą inicjatywną pod kierunkiem pełnomocnika na powiat sławieński, Józefa Czerneckiego przybył do Sławna i objął funkcję kierownika referatu aprowizacji i handlu. w krótkim okresie otwarto w powiecie pięć piekarń, cztery zakłady rzeźnickie, cztery sklepy spożywcze, dwa sklepy z jarzynami, jedną drogerię i aptekę. wobec szerzącej się epidemii tyfusu plamistego urządzono w Sławnie punkt przejściowy dla emigrantów z kąpieliskiem i parową odwszawialnią. Do końca lipca 1945 roku ludność polska żywiona była bezpłatnie w stołówkach i przez wydawanie deputatów. Na terenie Sławna czynnych było 9 stołówek, a w Darłowie 2 stołówki. od 1 sierpnia wprowadzono kartki żywnościowe i opłatę za pobierane produkty, początkowo tylko w Sławnie i Darłowie. Ludność niemiecką do 10 lipca 1945r. zaopatrywały w żywność władze sowieckie. od tego dnia wyżywienie ludności niemieckiej pozostawiono władzom polskim, nie przekazano jednak zapasów zboża i mąki. Pracująca ludność niemiecka dostawała nadal chleb bezpłatnie, ponieważ nie otrzymywała wynagrodzenia za pracę. Brak było jednak dla niej dostatecznej ilości chleba. wszystkie te problemy musiał rozwiązywać Bogumił Stylo, kierownik referatu aprowizacji i handlu, który doświadczał wiele trudności ze strony komendantury sowieckiej. Bogumił Stylo pracował w Starostwie Powiatowym w Sławnie do roku 1950, w którym po wprowadzeniu nowego podziału administracyjnego i utworzeniu województwa koszalińskiego został wydelegowany do zorganizowania wydziału Handlu wojewódzkiej Rady narodowej w Koszalinie. w roku 1953, w szczytowym okresie stalinizmu został zwolniony z pracy w administracji państwowej. Przez następne kilkanaście lat pracował w „Społem” w Koszalinie. w Sławnie mieszkał przy ulicy wojska Polskiego do końca 1961 roku. w grudniu tego roku przeprowadził się do Koszalina. Przed wojną odznaczony był Medalem Pamiątkowym za wojnę 1918-1921, Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem Dziesięciolecia Odzyskania Niepodległości oraz Złotym Krzyżem Zasługi. w trakcie wojny 1939 roku, 14 września odznaczony został Krzyżem walecznych. Natomiast po wielu latach, w 1967 roku, został mu wrę- 192 czony Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari przyznany w 1939 roku przez dowódcę obrony warszawy gen. Juliusza Rómmla. Bogumił Stylo zmarł w 1968 roku i został pochowany na Cmentarzu Górczyńskim w Poznaniu. Wojciech Siwiński 193 Antoni Surowiec (1919-2006) Urodził się 27 grudnia 1919 roku w Stanach Zjednoczonych z rodziców w obu przypadkach z małżeństw polsko-litewskich jako pierwszy syn. w 1922 roku rodzina wróciła na ojcowiznę na teren II Rzeczpospolitej w okolice Druskiennik. Nauki gimnazjalne i licealne odbywał w wilnie, tam też rozpoczął studia na wydziale ekonomii i prawa Uniwersytetu im. Stefana Batorego. Już w tym czasie 194 zaangażował się w ruch oporu przeciw okupantom niemieckim i sowieckim, w związku z czym musiał się ukrywać. w 1943 roku ożenił się w Druskiennikach, ale z czynnego udziału w zbrojnym oporze nie zrezygnował. Był odpowiedzialny za utrzymywanie kontaktów z polską partyzantką antysowiecką. w 1947 roku został ciężko ranny, dostał się do niewoli i był skazany na karę śmierci, zamienioną na 25 lat łagrów syberyjskich.Tam, w okolice workuty, po śmierci Stalina w 1953 roku dołączyła do niego żona z dziećmi (Jerzym i Romą). wiosną 1958 roku Antoni Surowiec został zwolniony z obozu, a latem następnego roku - repatriowany do Polski. Tu krótko mieszkał w Bobrowicach w szkole, gdzie pracował, a następnie został przeniesiony do sławieńskiego liceum i zamieszkał w Sławnie. w tym czasie uzupełnił wykształcenie kończąc je dyplomem magisterskim. Pracując z uczniami nie ograniczał się tylko do nauczania języka rosyjskiego (osobiście biegle znał cztery języki obce), ale także był instruktorem harcerskim oraz organizatorem turystyki, zwłaszcza rowerowej. Był bardzo lubiany i szanowany przez młodzież. Przy biwakowym, czy obozowym ognisku, przy podkładzie muzycznym nieodzownej bałałajki, Antoni Surowiec przekazywał młodym ludziom wiedzę, której nie było w żadnych podręcznikach, „bohaterski wskrzeszał czas”, kształtował młode osobowości, późniejsze pokolenie ’80. Tak było do roku 1969. Za działania na terenie ZSRR, a głównie za odmowę współpracy ze służbą bezpieczeństwa, stracił pracę w szkolnictwie i był represjonowany przez bezpiekę. Zatrudnił się w resorcie rolnictwa, kolejno w przedsiębiorstwie budowlanym, kółkach rolniczych i - do emerytury w 1986 roku - w Państwowym Ośrodku Hodowli Zarodowej. Cenił sobie te prace, bo zarabiał na życie, ale bardzo boleśnie odczuwał brak kontaktów z młodzieżą. w 1991 roku został zrehabilitowany i przywrócony do zawodu nauczycielskiego, co miało już tylko znaczenie symboliczne, honorowe. Antoni Surowiec pisał książki. wydał trzy powieści: jedna dotyczy czasów przedwojennych i okolic Druskiennik, druga - walk partyzanckich, także po 1945 roku, a trzecia oparta była na przeżyciach w łagrze koło workuty. wydał też dwa tomiki wierszy. wszystkie książki napisane są w języku litewskim. 195 Był aktywnym działaczem Polsko-Litewskiego Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego w Słupsku, które współtworzył. zmarł 26 czerwca 2006 roku. Maria Poprawska 196 Stanisław Bogumił Talarek (1914-2006) Ksiądz Bogumił Talarek urodził się 6 marca 1914 roku w małej miejscowości wólka ostrożeńska na Mazowszu w wielodzietnej rodzinie. Na chrzcie otrzymał imię Stanisław. Po ukończeniu szkoły podstawowej w pobliskim Górznie w 1930 roku podjął 5-letnią naukę w Małym Seminarium Misyjnym w Mepokalanowie, po ukończeniu której rozpoczął tam nowicjat, zakończony profesją czasową w 1936 197 roku. Na zawsze związał się z niepokalanowskim Zakonem Franciszkanów przez złożenie profesji wieczystej na początku 1940 roku. Przyjął też zakonne imię Bogumił. wcześniej odbył studia z zakresu filozofii we Lwowie i z zakresu teologii w Krakowie, gdzie 7 lipca 1940 roku przyjął święcenia kapłańskie i odprawił Mszę św. prymicyjną, w której uczestniczył późniejszy święty, Maksymilian Kolbe. Po krótkim okresie pracy w wiejskiej parafii koło Garwolina (Łu-nin) został magistrem kleryków w Niepokalanowie. w latach 194445 był kapelanem wojska Polskiego w randze kapitana. w tym czasie przemierzył szlak bojowy od otwocka do Berlina, za co otrzymał Krzyż Kawalerski orderu odrodzenia Polski. Po II wojnie światowej został proboszczem najpierw w Nowym Dworze Gdańskim, a od 20 października 1947 roku - w Sławnie. Parafia sławieńska p.w. św. Antoniego była bardzo rozległa terytorialnie i liczyła 7 kościołów filialnych. Do pomocy w pracy duszpasterskiej miał ks. Talarek jednego wikariusza i początkowo jednego brata zakonnego (później przyszedł drugi). Świątynia Mariacka, po działaniach „wyzwoleńczych” za sprawą Armii Czerwonej stała w gruzach - jej nagie mury wołały nie tyle o pomstę do nieba, ile o odbudowę. I dzieło to podjął po swoim poprzedniku ojciec Talarek, który zgromadził wokół siebie ludzi tyle chętnych, co kompetentnych i skutecznych, dzięki czemu w bardzo szybkim tempie udało się zakończyć pierwszy etap odbudowy i już pasterka 1947 roku, jako pierwsza Msza św. katolicka od czasów reformacji mogła być celebrowana w częściowo wzniesionej z gruzów świątyni. Cały rynek i przyległe, zagruzowane uliczki zastawione były sannymi zaprzęgami, a głos proboszcza - bez elektronicznego nagłośnienia - niósł się po sławieńskim śródmieściu... Ksiądz Bogumił miał zwyczaj zaraz po każdym nabożeństwie zdjąć szaty liturgiczne i szybko udać się przed drzwi kościoła. zanim umilkła pieśń końcowa, już czekał na zewnątrz na wychodzących z kościoła ludzi z otwartą dłonią i przyjacielską rozmową ze swoimi parafianami. w tym to czasie ośrodkiem życia religijnego, ale też i społeczno-kulturalnego, był kościół św. Antoniego i przyległa do niego plebania. Tam koncentrowało się pozaszkolne życie dzieci i młodzieży. Każdego popołudnia plebania, otaczający ją ogród i sad, tętniły gwarem i radością. Tu przygotowywano przedstawienia religijne 198 - jasełka i misteria Męki Pańskiej, które angażowały całe rzesze aktorów i wszystkich innych specjalistów związanych z teatrem, dobrym teatrem. Tu ćwiczył swój program dziecięcy i młodzieżowy chórek kościelny (nie funkcjonowała jeszcze nazwa „schola”), który obsługiwał też nabożeństwa w kościołach filialnych. Tu, na oczach licznych „gapowiczów” powstawał ołtarz do kościoła p.w. wNMP, rzeźbiony przez ojca Rafała Rogattiego. wszystkie te działania posiadają bogatą dokumentację zdjęciową, bo brat Czesław był jednym z nielicznych wówczas fotografów w Sławnie i nie żałował taśmy na kolejne fotografie. Ksiądz Bogumił Talarek miał wielką charyzmę, był autorytetem moralnym nie tylko dla swoich parafian. zawsze był wzorem Polaka - patrioty, a swoje przekonania przekazywał młodzieży gimnazjalnej i licealnej, której był katechetą, za co ponosił prześladowania ze strony ówczesnego Urzędu Bezpieczeństwa. Chcąc uchronić swego kapłana przed dalszymi represjami, Zakon „osadził” go w 1954 roku w swoim klasztorze w Kaliszu, a następnie skierował do Skarżyska - Kamiennej i kolejno na inne parafie i do innych zadań zakonnych. W 1967 roku ks. Talarek otrzymał nominację na stopień majora, a w 1989 - na stopień pułkownika Wojska Polskiego. W tych latach pisał wiele artykułów do pism katolickich, głównie o św. Maksymilianie, współredagował „Rycerza Niepokalanej”, był redaktorem wielu tomików poezji - sam też pisał wiersze. Napisał także książkę wspomnieniową pod tytułem: „Spotkania ze św. Maksymilianem”, w której zamieszczony jest krótki zapis sławieńskich czasów duszpasterza. Zmarł w Niepokalanowie 11 marca 2006 roku w wieku 92 lat jako jubilat w Zakonie (70 lat) i w kapłaństwie - 66 lat. Za zasługi dla miasta Rada Miejska w Sławnie na sesji w dniu 31 maja 2010 roku (na wniosek autorki tego tekstu) postanowiła nadać ulicy biegnącej od kościoła św. Antoniego do Kanału Miejskiego nazwę Ojca pułkownika Stanisława Talarka. Jest to jedyna ulica w Sławnie, której patronem jest były mieszkaniec miasta. Maria Poprawska 199 Antoni Włodzimierz TRZESZCZKPWSKI (1902-1977) Urodził się 2 czerwca 1902 roku w Warszawie. Był artystą malarzem. Początkowo tworzył w Częstochowie, potem przeniósł się do warszawy. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 roku. Był autorem wielu obrazów - przede wszystkim o charakterze bata- 200 listycznym - przedstawiających zwycięstwa polskiego oręża. Stosował różne techniki malarskie - akwarelę i farby olejne. Był twórcą niezwykle płodnym. Jego obrazy znajdują się w muzeach, ale także łatwo je kupić na aukcjach. Tematycznie i formalnie nawiązywał do malarstwa wojciecha Kossaka. Jego prace charakteryzują się dobrym rysunkiem oraz swobodą i dynamiką świetnie uchwyconych w ruchu koni i żołnierzy. Przez kilka powojennych lat los związał go ze Sławnem. Mieszkał wraz z rodziną przy Alei wojska Polskiego 10/1. Przyjechał do Sławna 21 stycznia 1946 roku i mieszkał do 20 lipca 1954 roku. Pracował w wojewódzkiej Radzie Narodowej na stanowisku inspektora. ze Sławna wyjechał do warszawy. Po kilku miesiącach wrócił do Sławna 1 grudnia 1954 roku i mieszkał do 4 grudnia 1956 roku, kiedy to wyjechał do Łowicza, a następnie do warszawy. w okresie sławieńskim oprócz batalistyki powstaje wiele obrazów na zamówienie. Maluje dla odbudowywanego kościoła mariackiego stacje drogi krzyżowej, które znajdują się w świątyni do dziś. Do ołtarza w kaplicy Matki Bożej maluje tryptyk: Matkę Bożą oraz świętych Piotra i Pawła. Twarz sw. Pawła - to jego autoportret. Niestety, ołtarz ten został rozebrany. Obrazy znajdują się obecnie w salce katechetycznej plebanii. Powstają także obrazy na potrzeby bieżącej chwili - na zamówienie władz politycznych maluje portrety ówczesnych przywódców. w czasie zamieszkiwania w Sławnie wchodzi w skład komitetu rodzicielskiego miejscowego liceum. Jest też radnym pierwszej polskiej rady powiatu sławieńskiego wybranej 11 lutego 1946 roku i wchodzi w skład jej prezydium. Zmarł 22 czerwca 1977 w warszawie i pochowany został na cmentarzu Bródnowskim. Jan Sroka 201 Janina Wenc (1914-1994) Droga Janiny Wenc do Sławna wiodła ze Lwowa przez Kraków (w podkarpackich Dębnikach pracowała w Domu Upośledzonych). w ostromęcku koło Bydgoszczy, pracując z dziećmi głuchymi, poznała profesor Marię Grzegorzewską, twórczynię polskiej pedagogiki specjalnej. To właśnie za jej namową, po wizytacji prowadzonych przez nią zajęć, skończyła Instytut Pedagogiki Specjalnej w war- 202 szawie, w którym zdobyła nową wiedzę i formalne kwalifikacje do pracy z ludźmi specjalnej troski - z dziećmi niesłyszącymi. Później w Żarach koło Żagania organizowała szkołę dla głuchych. Do Sławna została skierowana ze swoją serdeczną przyjaciółką zofią Giejsztowt i jej córką, też zofią, w 1964 roku, z zadaniem zorganizowania szkoły dla dzieci głuchych. zamieniła piękne trzypokojowe mieszkanie w Żarach na jeden pokój na poddaszu w Sławnie. Szkoła ta miała być zorganizowana w budynku Państwowego Pogotowia opiekuńczego przy ulicy Kopernika 8, które to miało ulec likwidacji. Stało się inaczej. z opóźnieniem powstały dwie klasy, na których potrzeby wydzielono trzy sypialnie, świetlicę i jedną izbę lekcyjną dla 23 uczniów. w internacie dzieci przebywały razem z wychowankami Pogotowia opiekuńczego. Janina wenc została pierwszym szefem tej placówki. Dzieci pochodziły w większości ze wsi koszalińskich. Kilkoro dzieci trochę słyszało, lecz żadne, nawet czternastoletnie, nie umiało mówić. wszystkie cierpiały na nerwicę. Prace z dzieckiem rozpoczynała od nauki oddechu - gaszenia świecy, wydmuchiwania baniek mydlanych ... Na pierwsze ferie zimowe widziała łzy w oczach rodziców, gdy dziecko witało ich, z trudem, ale witało słowem ta-to, ma-mo. W 1966 roku zorganizowano pierwszą wycieczkę do Warszawy. wycieczki te stały się zwyczajem szkoły i zawsze łączono je ze zwiedzaniem miejsc pobytu i pracy profesor Marii Grzegorzewskiej. Zaczęto organizować obozy harcerskie w Jarosławcu. Dzieci pojechały na pierwszy samodzielny biwak. Przez całe życie realizowała maksymę swej ukochanej i szanowanej profesor „nie ma kaleki - jest człowiek”. Odznaczona została m.in. Krzyżem Kawalerskim orderu odrodzenia Polski, Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Zmarła w 1994 roku i została pochowana na cmentarzu komunalnym w Sławnie. Sławoj Zawada 203 Jan Wilk (1902-1964) Urodził się w Skałce koło Ojcowa. Po ukończeniu szkoły średniej studiował w Krakowie uzyskując tytuł inżyniera w dziedzinie melioracji wodnych. Czas wojny spędza w rejonie Krakowa. w pierwszych dniach sierpnia 1945 roku przyjeżdża do Sławna z żoną i synami Markiem i Sławomirem. zamieszkali przy ówczesnej ulicy Armii Czerwonej (obecnie Gdańska) w nieistniejącym dziś budynku 204 obok Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej (dzisiaj parking policyjny). Już 10 sierpnia 1945 roku zostaje powołany na stanowisko kierownika Urzędu wodno-Melioracyjnego Starostwa Powiatowego. Był organizatorem i dyrektorem Rejonowego Przedsiębiorstwa Melioracyjnego (do 1950 roku) oraz współinicjatorem szkoły średniej o profilu melioracji wodnych - Państwowego Technikum Wodno-Melioracyjnego w Sławnie kształcącym fachowców meliorantów od 1 października 1954 roku. Była to wtedy druga tego typu placówka na Pomorzu Zachodnim i ósma w kraju. W szkole tej był nauczycielem dochodzącym w latach 1954-64. W latach 1950-1960 pełni funkcję kierownika wojewódzkiego zarządu wodnych Melioracji w Koszalinie. Wykazywał dużą aktywność społeczną. Był założycielem Ligi Morskiej (sierpień 1945), organizacji cieszącej się dużym zainteresowaniem wśród młodzieży szkolnej. Od 15 października 1946 roku pełnił funkcję przewodniczącego Komitetu Rodzicielskiego przy Szkole Podstawowej Nr 2. W listopadzie 1947 roku wszedł do składu Rady Powiatowej związku Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej. Zmarł w 1964 roku i pochowany został na cmentarzu komunalnym w Sławnie Sławoj Zawada 205 Wilhelm Witaszek (1908-1981) Wilhelm Witaszek przyjechał do Sławna w 1959 roku i został dyrektorem sławieńskiego liceum. Funkcję tę pełnił krótko, bo do roku 1961. Urodził się w 1908 roku, zmarł w Sławnie w roku 1981 i pochowany został na sławieńskiej nekropolii. w sławieńskim liceum uczył do roku 1968 propedeutyki filozofii, logiki, astronomii, fizy- 206 ki, matematyki i rysunku technicznego. Jego uczniowie zapamiętali go nie tylko jako nauczyciela - erudytę, ale także dzięki jego dowcipnym anegdotom, bogatemu słownictwu i niezapomnianym porównaniom. Był człowiekiem lewicy. Dziś u wielu wywołuje to - niesłusznie - negatywne konotacje. Był także działaczem społecznym - radnym Powiatowej Rady Narodowej w Sławnie w latach 1961-1975. Nim przyjechał do Sławna, pełnił funkcję asystenta na Wydziale Matematyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (19471954), a także dyrektora liceum w Grodkowie (1955-1957). Miał w sobie coś z Leona Chwistka (1884-1944) - matematyka, logika i malarza. On także oddawał się wolnych chwilach malarstwu. Niewiele owoców z tej pasji zostało. Kilka akwarel i rysunków, wyrzuconych na śmietnik podczas likwidacji mieszkania po śmierci jego córki Haliny i przez przypadek ocalonych. Jan Sroka 207 Stanisław Witkowski (1918-2006) Do Sławna przyjechał w sierpniu 1945 roku z Tomaszowa Mazowieckiego. Po miesiącu była z nim żona Halina. ojciec Aleksander był administratorem majątku ziemskiego, matka Teofila zajmowała się wychowaniem czwórki dzieci. wybuch wojny zastał go w koszarach szkoły podchorążych w zamościu. zamiast do cywila ruszył na front. z woli dowództwa poddali się Rosjanom. 208 Przypadek zrządził, że trafił do Sławna. Rozpoczął pracę w Urzędzie Pocztowym, co dawało szansę otrzymania mieszkania służbowego. Przez kolejnych sześć lat pracował w spółdzielczości „społemowskiej” jako instruktor księgowości w ówczesnym obszernym województwie koszalińskim. wtedy to żył nieustannie w rozjazdach, z noclegami w hotelach. Pamiętał solidne deputaty towarowe dla pracowników: 10 kg cukru, 60 jaj, mąka i kasza - bezpłatnie raz w miesiącu. Później pracował w Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” i przedsiębiorstwie melioracyjnym. W marcu 1957 roku zaczął pracę na własny rachunek. Wcześniej amatorsko zajmował się fotografowaniem. Namówiony przez Mariana Giersa, ówczesnego sławieńskiego fotografa, uruchomił własny zakład przy ulicy Mariana Rapackiego. Oddał się swojej pasji; fotografowaniu ludzi, budowli i zdarzeń. Przez wiele lat obsługiwał zakładowe bale karnawałowe, uroczystości ślubne i weselne: kościelne i świeckie, choinki przedszkolne i szkolne. Wykonał tysiące zdjęć do legitymacji szkolnych i służbowych, dowodów osobistych, paszportów. Dokumentował życie miasta i jego mieszkańców. To on właśnie wykonał w 1964 roku pierwsze zdjęcia kolorowe w mieście (wywoływane w Bydgoszczy). W 1970 roku ówczesne władze miasta zleciły mu wykonanie fotek miasta, z których powstał album o Sławnie, wręczony załodze statku s/s „Sławno”. Biegał wtedy z aparatem po różnych zakątkach (nawet po dachach), szukając ciekawych ujęć. Po 50 latach pracy zawodowej przeszedł na emeryturę, przekazując zakład synowi Grzegorzowi, którego do swoich ostatnich dni wspierał doświadczeniem i dobrą radą. Dziś zakład nie istnieje. Sławoj Zawada 209 Teresa Włodarczyk (1937-2007) Teresa Włodarczyk urodziła się 15 maja 1937 roku w Piotrkowie Trybunalskim. Była absolwentką Państwowego Liceum Bibliotekarskiego w Łodzi. Doskonaliła swe umiejętności bibliotekarskie w Państwowym ośrodku Kształcenia Bibliotekarzy w Jarocinie. Pracowała w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sławnie od 1956 roku. Swą pracę rozpoczęła jako instruktor powiatowy, 210 przyczyniając się do rozwoju czytelnictwa w powiecie. Była dobrym, systematycznym, konsekwentnym, sumiennym instruktorem. Często pieszo przemierzała odległości pomiędzy wiejskimi bibliotekami. Biblioteki będące pod jej opieką merytoryczną wyróżniały się wśród innych bibliotek województwa koszalińskiego. w połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku zostaje otwarta nowa filia biblioteki dla dzieci i młodzieży. Teresa włodarczyk zostaje jej kierownikiem. Tę funkcję będzie pełnić do końca 1991 roku. w trakcie jej działalności następuje rozkwit czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży w Sławnie. Prowadziła pracę z czytelnikiem dziecięcym i młodzieżowym organizując przeróżne imprezy czytelnicze jak: wieczory bajek, konkursy, wieczory literackie, spotkania autorskie itp. Nawiązała ścisłą współpracę ze szkołami na terenie miasta i powiatu, celem organizowania wspólnych imprez dla dzieci. Była zaangażowana w prace społeczne - była aktywnym członkiem Związku Młodzieży Polskiej i Stronnictwa Demokratycznego. Przez dwie kadencje była radną Miejskiej Rady Narodowej. Za swoją działalność otrzymuje w 1975 roku Srebrny Krzyż Zasługi, w 1976 roku - odznakę Zasłużony Działacz Kultury, w 1977 roku - Srebrną Odznakę Działacza Związku Zawodowego Pracowników Kultury i Sztuki, w 1978 roku - odznakę Za Zasługi dla Rozwoju Województwa Słupskiego. W 1982 roku otrzymała Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki. Pracę w sławieńskiej bibliotece zakończyła 31 grudnia 1991 roku. Zmarła 3 stycznia 2007 roku. Elżbieta Róg-Kosińska 211 Lidia Wrońska (1920-1996) Urodziła się 18 lipca 1920 roku w warszawie, w znanej rodzinie warszawskich piekarzy. Jej ojciec Henryk Wendt i stryj Karol (senator II RP) byli piekarzami i znanymi społecznikami w swym środowisku (utworzyli związki zawodowe Piekarzy Polskich). Dzieciństwo i młodość spędziła w warszawie. zrobiła maturę w gimnazjum imienia Anny wazówny mając 16 lat i została naj- 212 młodszą studentką Szkoły Głównej Handlowej (za specjalną zgodą rektora). Równolegle kontynuowała naukę w szkole muzycznej w klasie fortepianu. Studia przerwała jej wojna. wywieziona przez Niemców 10 września 1944 roku z resztą rodziny, w czasie Powstania Warszawskiego - do obozu w Pruszkowie, zaś stamtąd na roboty przymusowe w Niemczech do obozu Floha - podobóz przy fabryce silników samolotowych Messersmitch w Gelenau. Tam urodziła drugiego syna Krzysztofa, pierwszy Bogdan urodził się w roku 1941. Do Polski wróciła w 1945 roku osiedlając się w Sławnie wraz z rodziną. Podjęła pracę zawodową w Powiatowym Związku Gminnych Spółdzielni w Sławnie, a następnie w Powszechnej Spółdzielni Spożywców, gdzie została szefową działu kadr, a następnie objęła kierownictwo pierwszego w Sławnie domu towarowego SDH „JANTAR” i tam pracowała aż do emerytury. Zawsze interesowała się problemami kultury. Była inicjatorką założenia w Sławnie pierwszego chóru przy Powiatowym Domu Kultury, który to chór prowadziła przez szereg lat z dużymi sukcesami. wraz z członkami tegoż chóru wystawiła w latach 50-tych na scenie PDK „Wodewil Warszawski” pióra Gozdawy i Stępnia. Spektakl cieszył się dużym uznaniem i grywany był wielokrotnie. Założyła kilka chórów przy zakładach pracy, które prowadziła z dobrymi efektami. Dzięki jej staraniom i osobistym koneksjom, do Sławna kilkakrotnie zawitała orkiestra Waldemara Kazaneckiego (był jej bliskim kuzynem) z Nataszą Zyl-ską, Januszem Gniatkowskim i Janem Dankiem. Zawsze blisko współpracowała z Powiatowym Domem Kultury. Przez szereg lat była „etatowym” akompaniatorem na zajęciach rytmiki dla dzieci prowadzonych przez Irenę Haus. Aktywnie uczestniczyła w pracach komitetów rodzicielskich ogniska muzycznego i sławieńskiej „Jedenastolatki”. Była osobą doświadczoną przez życie, lecz dominującą i nigdy nie poddającą się wyzwaniom losu. Była bardzo serdeczna, rodzinna, wesoła i towarzyska. Taką zapamiętaliśmy Lideczkę - bo tak ją wszyscy nazywaliśmy... Zmarła 19.marca 1996 roku w Sławnie i tu została pochowana na cmentarzu komunalnym. Bogdan Wroński 213 Eugenia Zaniewska (1941- 2003) Urodziła się w 1941 roku w Szczuczynie koło Grodna na terenie dzisiejszej Białorusi. Tu skończyła z wyróżnieniem szkołę podstawową i liceum. Do Polski rodzina przyjechała w ostatniej grupie repatriantów w 1958 roku. zamieszkali w Toruniu. w 1959 roku rozpoczęła studia na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w tym mieście na wydzia- 214 le matematyczno-fizyczno-chemicznym. Uczelnię kończy w 1963 roku i rozpoczyna pracę nauczyciela fizyki w Technikum Samochodowym w Działdowie. Po odbyciu nakazu pracy podejmuje pracę w Liceum ogólnokształcącym w wąbrzeźnie. Także i tutaj uczy fizyki i jeszcze w tym samym roku zostaje zatrudniona na niepełny etat w zespole Szkół Rolniczych w Jastrowiu, gdzie uczy fizyki i języka rosyjskiego (do 1971 roku). Brak pełnego etatu spowodował, że zaczęła poszukiwać pracy w innej miejscowości. z siedmiu propozycji wybrała ofertę Liceum ogólnokształcącego w Sławnie i od września 1972 roku została tu nauczycielką fizyki. Pracując nieustannie podnosiła swoje kwalifikacje. Ukończyła studia podyplomowe z zakresu fizyki jądrowej i atomowej w Krakowie. Uzyskała II stopień specjalizacji w zakresie fizyki i tytuł profesora szkoły średniej. Miała wielu olimpijczyków, którzy z nauczanego przedmiotu byli laureatami konkursów przedmiotowych organizowanych przez Kuratorium oświaty w Koszalinie i w Słupsku. Przygotowywała z dobrym skutkiem swoich uczniów do podjęcia studiów zagranicznych, co w tamtych latach nie było sprawą prostą. Działała społecznie w strukturach spółdzielczych, przez wiele lat prowadziła w szkole sklepik spółdzielni uczniowskiej, wdrażając młodzież do przedsiębiorczości. zostało to uhonorowane przyznaną jej odznaką zasłużonego Działacza Ruchu Spółdzielczego. wielką jej namiętnością była turystyka. Co roku odbywała eskapady w polskie góry. Bieszczady, Karkonosze, Tatry znała jak swoją kieszeń. Bywała tam z rodziną - mężem Zdzisławem, długoletnim dyrektorem sławieńskiej (wcześniej innych) telekomunikacji i synem Andrzejem (obecnie kapłanem), ale także z wychowankami. wielkim sentymentem darzyła strony dzieciństwa. Kilkakrotnie była na Białorusi i na Litwie. W chwilach wolnych wiele czasu poświęcała swojej działce. Znana też była ze świetnej kuchni. za wyniki w nauczaniu wielokrotnie była odznaczana. otrzymała Nagrodę Ministra Oświaty i Wychowania, kilkakrotnie nagrodę kuratora w Słupsku, a także wiele wyróżnień dyrektora Liceum 215 Ogólnokształcącego. Wśród serdecznych pamiątek z pietyzmem przechowywane są listy - podziękowania od uczniów za trud nauczania, za wychowanie, opiekę, rady i wskazówki, pokazywanie kierunku drogi życiowej. została odznaczona złotym i Srebrnym Krzyżem zasługi. zmarła w 2003 roku i pochowana została na cmentarzu komunalnym w Sławnie. Zbigniew Mielczarski, Maria Poprawska 216 Wiktor Żadejko (1892-1972) Urodził się w Samowszczyźnie na terenie obecnej Litwy 17 grudnia 1892 roku. Ukończył gimnazjum w Łomży, a następnie studiował w warszawie w Instytucie Muzyki w klasie fletu, organów, fortepianu i kompozycji profesorów Sikorskiego i Statkowskiego. Studia ukończył w 1919 roku. w czasie ich trwania był chórmistrzem i organistą w litewskim kościele w stolicy. w 1933 roku został pro- 217 fesorem w klasie fortepianu w konserwatorium w Kownie, w latach 1935-1939 był dyrektorem Teatru Operowego w tym mieście. Należał do elity kulturalnej miasta. Przez wiele lat był m.in. prezesem Klubu Tenisowego w Kownie. Po wojnie po kilkuletniej tułaczce (Legnica, Szczecinek, Słupsk) los rzucił go do Sławna (marzec 1948), gdzie poświęcił się kształceniu muzycznemu dzieci i młodzieży. w 1948 roku powstało w Sławnie Społeczne ognisko Muzyczne, które założył. Placówka stopniowo rozszerza swoją działalność. oprócz klas: fortepianu, skrzypiec i akordeonu uczono się tu rytmiki i tańca oraz śpiewu. Siedzibą ogniska staje się budynek przy ulicy Jedności narodowej 18, a następnie przy ulicy Skłodowskiej 22. w latach 50-tych placówka przenosi się do Powiatowego Domu Kultury. wiktor Żadejko prowadzi ognisko do roku 1968, następnie przejmuje je Henryk Grzeszewski, który prowadził je będzie do 2005 roku, kiedy to placówka z braku uczniów kończy swoją działalność (w Sławnie działa wtedy filia słupskiej szkoły muzycznej). Tradycją Społecznego ogniska Muzycznego od początku były popisy uczniów organizowane w trakcie i na zakończenie roku szkolnego. wiktor Żadejko zmarł w Sławnie w 1972 roku i pochowany został na miejscowym cmentarzu. Jan Sroka 218 Spis treści Wstęp....................... 5 SCHLAWE.................... 7 Otto von Bismarck......... 10 Hermann Kuhn.............. 13 Hubert von Michaelis..... 15 August Steinhorst.......... 17 Hans Bredow.................. 18 Erwin Gohrbandt........... 20 wilhelm Gross.............. 22 Gunter Machemehl.......... 26 Hans Martin Majewski..... 30 Karl Friedrich Marquardt. . . 35 Franz Mehring................ 38 Rudolf Muchow............. 40 Franz Niering............. 43 Otto Priebe............... 46 Friedrich Segler ............ 48 Dietrich Suhr............. 50 Margarete wilhelmine Weidemann ................. 52 Heinrich Eugen von Zitzewitz.............. 55 SŁAWNO.................... 59 Franciszek Balsam.......... 61 Jan Brewiński................ 63 Apolonia Cichocka.......... 65 Witold Cichoński........... 67 Czerniecki Jan............ 70 Edward Czyżniewski ....... 72 Józef Dąbrowski ........... 74 Zdzisław Filak............ 76 Michał Frankiewicz........ 80 Tadeusz Gabrysiewicz...... 83 Zygmunt Galewski........... 85 Zofia Giejsztowt........... 87 Wiera Gogler............... 89 Franciszek Golczyk......... 91 Stefan Gorzycki............ 94 Krzysztof Górski........... 96 Mieczysław Górski.......... 98 Stanisław Górski.......... 100 Stanisław Granisz......... 103 Kazimierz Grzelewski...... 105 Aleksander Zenon Jasiński . . 107 Stefan Jasiński........... 110 Leonard Kabaciński........ 112 Michał Kałuża............. 114 Stanisław Karwowski....... 116 Józef Kitajkowski......... 119 Jerzy Kleczkowski ......... 121 Zygmunt Koperski.......... 124 Lucjan Kozaczek........... 126 Aleksander Kraszewski..... 129 Stefan Król............... 132 Henryk Krzyżewski......... 134 Wacław Kuczyński........... 137 Kunegunda Kugacz ......... 139 Andrzej Kuś................ 141 Zygmunt Łagocki........... 143 Amelia Łączyńska........... 146 Marian Matuszkiewicz...... 149 Franciszek Meyza.......... 151 Michał Niezgoda........... 154 Henryk Antoni Papliński . . . 156 Leon Piechowiak .......... 158 Edmund Plank.............. 160 Maria Plank............... 162 Jadwiga Poprawska-Witt .... 164 219 Jan Poprawski............. Edward Pupel.............. Rafał Rogatti............. Wacław Ruchlewicz......... Antoni Rybol.............. Bogdan Sarnecki........... zygmunt Siedlecki......... antoni Sikorski........... Czesława Słowikowska...... Mieczysław Strześniewski . . . Bogumił Stylo............. antoni Surowiec........... Stanisław Bogumił Talarek................... 197 antoni włodzimierz Trzeszczkowski............ 200 Janina wenc............... 202 Jan wilk ................. 204 wilhelm witaszek ......... 206 Stanisław witkowski....... 208 Teresa włodarczyk......... 210 Lidia wrońska............. 212 eugenia zaniewska......... 214 wiktor Żadejko............ 217 166 169 171 174 176 179 182 184 186 188 191 194 220 ISBN: 97883-61603-72-6